You are on page 1of 4

David Wong John ginie na kocu

prze. Jarosaw Rybski [fragment]

Prolog

Rozwikanie poniszej zagadki ujawni straszliw tajemnic wszechwiata, o ile nie zwariujesz ze szcztem podczas jej rozwizywania. Natomiast, jeli ju znasz straszliw tajemnic wszechwiata, moesz pomind ten wstp.

Powiedzmy, e masz siekier. Tak tani, ze sklepu z artykuami elaznymi. Pewnego przeraliwie lodowatego, zimowego dnia, za pomoc tej siekiery odrbujesz facetowi gow. Nie przejmuj si, facet ju wczeniej odwali kit. Moe jednak powiniene si przejmowad, bo w koocu to ty go zastrzelie.

By z niego wielki, ylasty zbir ze skr naznaczon siatk y, nacignit na przeronite bicepsy oraz swastyk wytatuowan na jzyku. Spiowa zby w ostre jak brzytwa ky znasz ten typ. A odrbujesz mu eb, bo jeste wicej ni pewien, e nawet z omioma dziurami po kulach zaraz skoczy na rwne nogi i odgryzie ci kawa przeraonej twarzy.

Jednak po ostatnim ciosie, trzonek siekiery pka w drzazgi. Masz teraz zepsut siekier. Tak wic po dugiej nocy, podczas ktrej zastanawiasz si, gdzie zwalid ciao faceta wraz z gow, jedziesz do miasteczka i zabierasz j ze sob. Wchodzisz do sklepu z artykuami elaznymi i mtnie tumaczysz sprzedawcy, e czerwonawe plamy na zamanym stylisku to pozostaoci po sosie do grilla. Opuszczasz sklep z nowym trzonkiem do siekiery.

Naprawiona siekiera ley sobie spokojnie w twoim garau a do wiosny, kiedy to, pewnego deszczowego poranka, natrafiasz w swojej kuchni na poczwar, ktra okazuje si byd dugim na p metra limakiem z wybrzuszonym na koocu ogona workiem na skrzek, czy jak tam to si u limakw nazywa. Jego szczki przegryzaj widelec na p bez najmniejszej trudnoci. Chwytasz wic za swoj wiern siekier i rbiesz gadzin na kilka kawakw. Jednak przy ostatnim ciosie siekiera zahacza o metalow nog przewrconego stou kuchennego i wyszczerbia si w samym rodku ostrza.

Oczywicie, wyszczerbione ostrze wie si z kolejn wypraw do sklepu z materiaami elaznymi. Sprzedaj ci cakiem now gowni. Zaraz po powrocie do domu zastajesz tam reanimowane trucho faceta, ktrego porbae zim. Ma te now gow przyszyt czym, co wyglda na sznurek sizalowy, a na jego twarzy widnieje niedajca si pomylid z niczym mina, ktra mwi: to ty mnie zabie zeszej zimy, pena urazy, jakiej rzadko mona dowiadczyd w codziennym yciu.

Machasz siekier. Facet rzuca przecige spojrzenie w stron broni swymi kaprawymi, zaropiaymi lepiami i drze si chropawym, bulgoczcym gosem: T siekier cito mi gow!.

Czy on ma racj?

Gowiem si nad t zagadk, siedzc na werandzie o trzeciej nad ranem, a chodna bryza wywiewaa czucie z moich policzkw i maowin usznych, muskajc czoo askoczcymi wosami. Trzymaem stopy na barierce werandy i rozpieraem si w jednym z tych tanich, plastikowych krzeseek ogrodowych, takich, ktre wicher rozrzuca po caym trawniku podczas kadej burzy. Byaby to wymienita okazja do zapalenia fajki, gdybym takow posiada i gdybym mia ze czterdzieci lat wicej. Jedna z tych rzadkich chwil witego spokoju, o jakie nieatwo w dzisiejszych czasach, takich, ktrych si nie docenia zanim si nie skoo...

Komrka zaskrzeczaa, jakby akustyczna pszczoa wypucia swoje do. Wygrzebaem may

telefon z kieszeni kurtki, zerknem na numer i poczuem nieznaczne, przyprawiajce o mdoci ukucie lku. Odrzuciem poczenie.

wiat znowu zamilk, jeli nie liczyd delikatnego poklaskiwania szeleszczcych na wietrze drzew, szurania zwidych lici, przesuwajcych si nieznacznie po chodniku oraz odgosw zachconego czym psa, ktry stara si wdrapad na krzeso obok mnie. Po dwch prbach Molly udao si przewrcid krzeseko na bok. Gapia si przez dusz chwil na lecy mebel ogrodowy, po czym zacza nao szczekad.

Znw telefon. Molly cigle warczaa na krzeso. Zamknem oczy, odmwiem gniewn, skadajc si z piciu sw modlitw i odebraem. Halo? Dave? Tu John. Twj alfons mwi, eby przywiz heroin dzisiaj, albo bdzie zmuszony ci pochlastad. Masz si z nim spotkad tam, gdzie zakopalimy t koreaosk kurew. T bez brdki.

To oczywicie szyfr. Przyjed do mnie jak najszybciej, wana sprawa. No, szyfr na wypadek gdyby komra bya zapluskwiona.

John, jest trzecia nad ra... Och, i nie zapomnij, jutro jest dzieo, kiedy zabijemy prezydenta. Klik. Wyczy si. Ostatnie zdanie to zaszyfrowana wiadomod: Zatrzymaj si gdzie po drodze i kup mi fajki.

You might also like