You are on page 1of 24

str.

1/24
Osoby
BS Bartomiej Sienkiewicz, minister spraw wewntrznych RP
MB Marek Belka, prezes Narodowego Banku Polskiego
SC Sawomir Cytrycki, szef Gabinetu Prezesa NBP
MS manager sali / kelner Sowa & Przyjaciele
Rozmowy
BELKA: OSTRZEGAEM TUSKA WCZENIEJ O AMBER GOLD ........................................ 2
BELKA: RYNKI YKN DEFICYT ............................................................................................ 6
MOCI KSI, MAREK JESTEM! ............................................................................................ 7
PREZES I MINISTER O DODRUKOWANIU KASY .................................................................. 8
HANDEL GOW ROSTOWSKIEGO ...................................................................................... 10
SMOLESK, KUR..., PIERDOY! ............................................................................................. 14
SIENKIEWICZ: LUDZIE MAJ W DUPIE ORLIKI I AUTOSTRADY ................................... 15
TAJNY DEAL NBP I PLATFORMY NA WYBORY ................................................................. 17
JAK OBJECHA RAD POLITYKI PIENINEJ .................................................................... 18
SZEF MSW: PASTWO POLSKIE ISTNIEJE TEORETYCZNIE ............................................ 19
BELKA: MATKI POLSKICH BANKW S SKUR... ............................................................... 22
O POLSKICH INWESTYCJACH ROZWOJOWYCH: CH..., DUPA I KAMIENI KUPA ........ 24
Index
Amber Gold, 5
bank centralny, 9, 12
Bank Gospodarki Krajowej, 9
Bank Gospodarki ywnociowej, 23, 24
Bank of England, 8, 20
Bank of Japan, 8
Brcenas, Luis, 2
Biuro Ochrony Rzdu, 25
Bundesbank, 8
Centralne Biuro ledcze, 21
Centrum Badania Opinii Spoecznej, 10
Crdit Agricole, 23
Dakarta, 12
Europa, 4, 11
European Central Bank, 8
Federal Reserve, 8
Grecja, 9
Hausner, Jerzy, 12
Hiszpania, 2, 3
Irlandia, 9
Jakubas, Zbigniew, 20, 21
Kanada, 20
lotnisko im. Reymonta, 5
d, 5
Ministerstwo Finansw, 9
Modlin, 5
Narodowy Bank Polski, 1, 8, 12, 18, 24
OLT Express, 5
Orodek Studiw Wschodnich, 16
PKO Bank Polski, 9
Platforma Obywatelska, 18, 19
Prawo i Sprawiedliwo, 10, 23
Rabobank, 23
Rada Polityki Pieninej, 11, 12, 18, 19
Rajoy, Mariano, 3
Rostowski, Jacek, 8, 11, 12, 14, 20
Ryanair, 5
Smolesk, 14
Tusk, Donald, 13, 14, 24
Tusk, Micha, 4
Urzd Kontroli Skarbowej, 21
ustawa, 14, 18
Wizz Air, 5

str. 2/24
BELKA: OSTRZEGAEM TUSKA WCZENIEJ O AMBER GOLD
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj
BS: Miaem moliwo obserwowania premiera
obcego kraju w sytuacji kompletnej katastrofy.
[...]


















Stoj na konferencji i jestem bardzo ciekawy,
jak si zarzdza tego rodzaju pikn katastrof.
Co ten facet powie Pierwsza sprawa: nie spoci
si.








Druga sprawa to wietny komunikat, ktry
brzmia: Krlestwo Hiszpanii jest pastwem
BS: Miaem moliwo obserwowania premiera
obcego kraju w sytuacji kompletnej prowi-
zorki. [niezrozumiae]
BS: To by dzie, w ktrym ten, chyba, ten nasz
[niezrozumiae] w Hiszpanii, po prostu prze-
klina Polsk we wszystkie moliwe sposoby,
bo [niezrozumiae] konsultacje midzyrz-
dowe, a potem musi by konferencja. Na kon-
ferencji zapowiedziao si stu dziennikarzy,
wszystkie media. Ustalone
MB: I myleli, e [niezrozumiae] Polska jest
wtedy [niezrozumiae].
BS: Nie, nie, nie ma wtpliwoci, co jest grane
jednak suby pracuj i wszystko byo jak
trzeba, dyplomacja take. I byy po dwa pyta-
nia dla kadej ze stron. Wic wiadomo byo, e
dwa pytania hiszpaskie bd po to, e bd o
co si pyta. Ale to jest mniejsze, poniewa
tego samego dnia Brcenas by przesuchi-
wany przez sdziw ledczych. I pytanie, jakie
otrzyma premier, brzmiao nastpujco: Pa-
nie premierze. Wanie dzisiaj rano, przed t
konferencja prasow, Brcenas powiedzia, e
dawa panu pienidze w 2008 roku w wysoko-
ci 50 tysicy euro. Mgby pan to potwier-
dzi?. Facet stoi na konferencji, tutaj premier
ssiedniego kraju, tutaj Ja, ja byem cie-
kawy, jak si zarzdza tego rodzaju pikn ka-
tastrof. Znaczy: co ten facet powie? Pierwsza
sprawa: nie spoci si.
MB: No
BS: Nie spoci si.
MB: Czyli by musia wiedzie.
BS: Czyli wiedzia. Oczywicie. [niezrozu-
miae]
SC: [niezrozumiae] nie wiedz wszystkiego.
[niezrozumiae]
BS: Druga sprawa No czy on bra jakie perspi-
ranty takie oglne, czy nie, to nie moja sprawa,
w kadym razie absurd. Po drugie: wietny
komunikat, poniewa komunikat brzmia na-
stpujco: Krlestwo Hiszpanii jest pa-
stwem prawa. I adne pastwo prawa nie ule-
gnie szantaowi. To jest wszystko, co mam do
str. 3/24
prawa i adne pastwo nie ulega szantaowi.
To jest wszystko, co mam do powiedzenia.



































powiedzenia w tej sprawie. Ale Nie powie-
dzia: wziem, nie wziem Nie no, w
ogle, wiecie, wykluczone ten czowiek jest
cakowicie pozbawiony jakiejkolwiek czci i
honoru. Nie adnych takich. A! I jeszcze: a
po trzecie nie wyszy SMS-y. Do niego, do
[niezrozumiae].
SC: Trzymaj si, trzymaj si [niezrozumiae]
BS: Trzymaj si chopie, spokojnie, damy sobie
rad Take zrobi
SC: Zrobi co w mojej mocy.
BS: Czyli [niezrozumiae] [] kadego innego
by po prostu rozjechao. A tutaj, widzisz, Hisz-
pania jest po prostu
MB: Pastwem prawa.
BS: Pastwem prawa i nie ulega szantaowi. Ja
stoj na stray stabilnoci tego kraju i adna [nie-
zrozumiae] nie jest w stanie zmusi krlestwa
Hiszpanii do [niezrozumiae] tego szantau.
SC: Dzisiaj przeczytaem w ktrej, w ktrej z za-
chodnich gazet, e Rajoy si doturla do wybo-
rw
BS: Znaczy oni maj tak, t
SC: nic si, e tak powiem, nie wydarzy.
BS: maj tak wikszo w parlamencie, e
grozi im wycznie LiD, prawd mwic
SC: No u LiD
BS: przenoszc to na nasze warunki. To znaczy:
jak nie bdzie LiD-u, to Ulica moe by
SC: Nie, ulica.. Ale ulica nie zawyje. Dlatego e
[niezrozumiae] szok.
BS: Take Generalnie i tak wszyscy wiedz, e
oni kradn.
SC: Dla ulicy to nie jest powd do tego, eby rz-
dzi.
BS: [niezrozumiae] czterdzieci pi milio-
nw na prywatnych kontach
MB: Czterdzieci pi milionw?
BS: Czterdzieci pi milionw euro na prywat-
nych kontach cignite oprcz tego, co do-
staa partia. Bo transfer szed od przedsibior-
cw na fundusz partyjny. Z tego funduszu par-
tyjnego oprcz tego byy wypacane pieni-
dze Czyli lewa kasa, ale ju nie partyjna,
tylko z lewej kasy partyjnej lewe pienidze dla
str. 4/24








































politykw. A facet, ktry to wszystko zorgani-
zowa, mia zabukowane w Szwajcarii czter-
dzieci pi milionw euro ekstra, ktre tam
jeszcze na tym ukrci. To teraz zobaczmy,
jaki to by pienidz. [niezrozumiae]
SC: [niezrozumiae] ..co wyszo, przegada te
kwestie.
MB: No c Musimy si liczy, z Znaczy nie
wszystkiego [miech] Ale reakcje na takie
rzeczy trzeba kry.
BS: Acha Ale swoj droga to jest problem w Eu-
ropie, bo
SC: [niezrozumiae] fatalnie
BS: ja widz, jak od trzech lat [niezrozu-
miae] W Czechach
SC: W ogle to obrzydlistwo [niezrozumiae] na-
uczy pi dobr wdk rosyjsk. Jedyna
wdka rosyjska, ktra si nadaje do picia, na-
zywa si .
BS: OK. [niezrozumiae]
SC: Nie chodzi o najdrosz wdk, tylko o
smaczn wdk.
BS: [niezrozumiae] []
?: Ja nie polemizuj, ja absolutnie nie polemi-
zuj!
MB: [niezrozumiae] []
SC: Mniej wicej za butelk mona kupi
cztery butelki , ktre s nieporwna-
nie lepsze.
BS: Nie ma to jak w oko wpadnie [niezrozumiae]
czowiek po wymian, do apie szybko.
[miech]
MB: Wic [przerywa odgos otwieranej bu-
telki]
SC: No to co? Pana zdrowie, no! ebymy na
czczo nie jedli! [miech]
MB: No to za to! Po poowie, tak!
BS: [niezrozumiae]
MB: Ja musze powiedzie, e U nas To, cie-
kawy jestem, gdyby u nas sytuacja bya po-
dobna. No, jaki dziennikarz Nie wiem.
Cho oczywicie Byaby ona oczywicie,
jak zwykle i jak to mwi jaki kraj, taki
terroryzm, wic jaki kraj, taki Takie awan-
tury. Mody Tusk, si okazuje, jest zatrudniony
w firmie, kurwa, nie wiadomo jakiej.
str. 5/24




MB: Ciekaw jestem, jak by to wygldao u nas,
gdyby sytuacja bya podobna. Chocia bya
podobna.

Tylko jak to zawsze mwi, jaki kraj, taki ter-
roryzm, wic jaki kraj, takie awantury. Mody
Tusk si okazuje jest zatrudniony w firmie,
kurwa, nie wiadomo jakiej.
BS: OLT.
MB: Nawiasem mwic, ja o tym nie wiedziaem.
Ale kilka miesicy przed faktem zadzwoniem
do Donalda i powiedziaem mu, e sprawa
Amber Goldu jest do powana, e jest to pi-
ramida finansowa, ale powaniejsza ze
wzgldu na to, e oni s wacicielami tego
szybko rozwijajcego si OLT Express. e b-
dzie jaka awantura z tym OLT Expressem, ale
przeszo na tematy zwizane... Ja nie wiem,
czy on nie myla sobie, e ja wiem. Nie, skd.



SC: On nie wiedzia o tym.
MB: No, to bardzo prawdopodobne. Natomiast, na-
tomiast, wiesz, tu jest inna gra... Na przykad
moje lotnisko im. Reymonta, czyli w odzi.
Malutkie lotnisko, chuj wie komu potrzebne,
ale jest. Ale jeszcze nie a tak bardzo niepo-
trzebne jak lotnisko w Gdyni. [...]

Ot to lotnisko, to lotnisko w odzi wisiao
na tym OLT.



BS: No tak, tak jak wisi... na WizzAirze i Ryanai-
rze. [...]


Wisi przecie na... [...]
Dlatego my ich dotujemy pod stoem, eby w
ogle by jaki ruch lotniczy.
BS: OLT.
MB: Nawiasem mwic, ja o tym nie wiedziaem.
Ale kilka miesicy przed faktem zadzwoniem
do Do Donalda i mu powiedziaem, e
sprawa Amber Goldu jest do powana. To
jest, to jest piramida finansowa, ale jest powa-
niejsza ze wzgldu na to, e oni s wacicie-
lami tego szybko rozwijajcego si OLT
Express. Wic bdzie jaka awantura z tym
OLT Expressem, ale Przez myl mi nie
przeszo, e to ma co zwizane Ja nie
wiem, czy on nie myla sobie
SC: O tym eby
MB: To ja wiem, nie, skd.
BS: On nie wiedzia o synu.
MB: No to prawdopodobne. Natomiast, natomiast,
wiesz: tu jest firma, ktra, kurna Na przy-
kad moje lotnisko im. Reymonta, czyli w o-
dzi, to jest malutkie lotnisko, chuj wie komu
potrzebne, ale jest Ale jeszcze nie a tak bar-
dzo niepotrzebne jak to lotnisko w Gdyni, jak
si okazuje.
BS: [niezrozumiae]
MB: Ot to lotnisko w odzi wisiao na tym OLT-
cie.
BS: Mhm.
MB: Dziwne.
BS: No tak, ale to jest tak, jak wisi, [niezrozu-
miae] na Wizz Airze i Ryanairze
SC: [niezrozumiae, w tle]
BS: Wizz Air ju poszed do piachu, ale Ryanair
wisi przecie na [niezrozumiae]. Dlatego my
ich dotujemy, pod stoem, eby w ogle by ja-
ki ruch lotniczy.
SC: Wizz Air [niezrozumiae] ju nie lata do Mo-
dlina, bo [niezrozumiae]
BS: Znaczy, generalnie rzecz biorc, Modlin by,
niestety, ale cholernie drogi. Koledzy z PSL-u
rozwinli si, jak zwykle Ech Pomys sys-
temowo byo OK.
SC: Ta.
BS: Duy przewonik ma support lotniskowy
Tylko ruch zagin.


str. 6/24
BELKA: RYNKI YKN DEFICYT
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj
MB: W ogle nie ma problemu.
BS: No tak, ale co nie zmienia faktu...
SC: Politycznie, e jest zawierucha i haas.
BS: Politycznie by moe. Ale nie wyglda to do-
brze z punktu widzenia takich swobd bude-
towych, bo...
SC: Bo wojsko zostanie trachnite...
BS: Nie zostanie.

Przecie my nie moemy zama zapisu.

MB: Eee,

naprawd?
BS: Tak, tak. Poprzednie oszczdnoci z dwuty-
sicznego...
MB: Przechodz na nastpne?
BS: Tak.
MB: To w takim

mamy jak kup pienidzy do wydania. [...]
MB: W ogle nie ma problemu.
BS: No tak, ale co nie zmienia faktu, e
MB: Politycznie jest troch haasu.
BS: No, politycznie jest, by moe, ale No nie
wyglda to dobrze z punktu widzenia takich
swobd budetowych, no bo...
SC: Bo wojsko zostanie trachnite?
BS: Nie zostanie. Kontrolowane.
MB: Tak?!
BS: Tak. No przecie my nie moemy zama za-
pisu.
MB: Eee
BS: Mhm.
MB: Naprawd?
BS: Naprawd. Poprzednie oszczdnoci z dwuty-
sicznego
MB: Przechodz na nastpny?
BS: Tak.
MB: No to w takim razie
BS: Wic oni tylko dostali [niezrozumiae]
MB: To wyglda na jak kup pienidzy do wyda-
nia.



str. 7/24
MOCI KSI, MAREK JESTEM!
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj
MB: Ja proponuj, wreszcie, jak rozumiem, jestem
tutaj najstarszy, z wyjtkiem


tego chuja po prostu, ktry si o trzy tygodnie
wczeniej urodzi.
SC: Bez uzgodnienia
MB: Bez uzgodnienia, chuju stary.
SC: Inaczej musiaaby mnie donosi matka...
MB: Chciabym zaproponowa, ebymy przeszli,
e tak powiem, na moci ksi i tak dalej,
czyli, mwic krtko: ja jestem Marek.
BS: Bardzo dzikuj. Bartek.
MB: Ja proponuj, ja proponuj, poniewa, jak ro-
zumiem, ja jestem tutaj najstarszy, z wyjt-
kiem
SC: Chuja [niezrozumiae].
MB: z wyjtkiem tego chuja, po prostu, ktry si
o trzy tygodnie wczeniej urodzi
SC: Bez uzgodnienia.
MB: Bez uzgodnienia, chuju stary.
SC: Inaczej musiaaby mnie donosi matka...
MB: To ja bym chciabym zaproponowa, ebymy
przeszli, e tak powiem, na moci ksi i tak
dalej Czyli, mwic krtko: ja jestem Ma-
rek.
BS: Bardzo dzikuj. Bartek.



str. 8/24
PREZES I MINISTER O DODRUKOWANIU KASY
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj
BS: Rozmowa nie jest o tym, e jest dramatyczna
historia. Tylko tyle Rostowskiego, co sysza-
em dwa razy osobicie, raz od premiera, ktry
te nie bardzo rozumia, o co w tej sprawie
chodzi, brzmiaa tak: Mamy zakaz drukowa-
nia pienidzy.

MB: Tak, to znaczy konkretnie mwic, mamy za-
kaz finansowania przez Narodowy Bank Pol-
ski deficytu budetowego.
BS: Tak. A co to znaczy?
MB: To znaczy, e Belka nie moe - w odrnieniu
od Bank of England, Reserve fdrale, Bank of
Japan, ale tak jak w innym banku - to si obec-
nie nazywa European Central Bank


Belka nie ma prawa zakupi bezporednio od
Rostowskiego papierw wartociowych. Nie
ma.
SC: Finansowa polskiego dugu.




MB: Co by to oznaczao Ja bym od niego kupi pa-
piery. Ja by mu da zotwki, a on by je sobie
wyda, czyli to byoby zwikszenie deficytu
budetowego.



BS: Hm. Ale poza tym istnieje moliwo urucho-
mienia maszyn nieprzeznaczonych na wykup
obligacji, tylko na zwikszenie iloci i masy
pienidza na rynku, tak?
MB: Co ja mog zrobi? Co ja mog zrobi? Czego,
oczywicie, dentelmeni nie mwi i o czym
on kiedy powiedzia publicznie, a ja powie-
dziaem, e prawnie on ma racj, ale dentel-
meni si na ten temat publicznie si nie wypo-
wiadaj.
BS: OK, jasne, ale mwimy o rozmowa nie jest
o tym, e ten temat grzz tak jakby, tylko teza
Rostowskiego, co par razy ju syszaem no
z dwa razy osobicie, raz od premiera, ktry
te nie bardzo rozumia, o co w tej sprawie
chodzi brzmiaa tak: [] mamy zakaz dru-
kowania pienidzy.
MB: Tak, to znaczy, konkretnie mwic, mamy za-
kaz finansowania przez Narodowy Bank Pol-
ski deficytu budetowego.
BS: Tak. Co to znaczy? Jak si to ma do
MB: To znaczy, e Belka nie moe w odrnieniu
od Bank of England czy Federal Reserve,
Bank of Japan, ale tak jak w Bundesbanku,
ktry si obecnie nazywa European Central
Bank
BS: [miech]
MB: Belka nie ma prawa zakupi bezporednio od
Rostowskiego papierw wartociowych. Nie
ma.
SC: Finansowa polskiego dugu.
BS: OK.
MB: Czyli finansowa polskiego deficytu bude-
towego.
SC: Deficytu budetowego
MB: Bo wtedy co by to oznaczao? Ja bym od
niego kupi papiery. On Ja by mu da zo-
twki, a on by je sobie wyda, czyli to byoby
zwikszenie deficytu budet zwikszenie
iloci pienidza w ogle.
BS: Mhm.
MB: No.
BS: Ale poza tym, rozumiem, e istnieje moli-
wo uruchomienia maszyn nieprzeznaczo-
nych na wykup obligacji, tylko na zwikszenie
iloci i masy pienidza na rynku, tak?
MB: To znaczy, mwic Co ja mog zrobi? Co
ja mog zrobi, czego... Oczywicie dentel-
meni nie mwi i o czym on kiedy powie-
dzia publicznie, a ja powiedziaem, e e
prawnie to on ma racj, ale to dentelmeni
str. 9/24

Ot, gdyby si okazao w jakim momencie,
e minister finansw nie moe sfinansowa
swoich potrzeb poyczkowych, bo rynki od-
mawiaj zakupu obligacji, polskich papierw,
tak jak zrobiy to w przypadku Grecji, Irlandii
i innych krajw. No bo uznay, e ten kraj jest
niewypacalny.
SC: A on musi deficyt sfinansowa...

MB: Tak.
Albo s w stanie kupi te papiery po jakich
niezwykle atrakcyjnych cenach, czyli po wy-
sokiej rentownoci. Wtedy - i to jest sens po-
siadania wasnej waluty, a nie euro - wtedy
bank centralny Polski moe powiedzie tak:
No, ja bym ewentualnie mg kupi pewn
ilo obligacji, moe nie bezporednio na au-
kcji w Ministerstwie Finansw, ale na przy-
kad w BGK lub PKO BP, czyli z czego, co
formalnie jest niemoliwe.

BS: W tym momencie nie jest.
MB: Oczywicie, e tak.
BS: OK.
MB: Czyli ja bym wtedy mg kupi te obligacje.
Oczywicie, to by musiao by pod jakimi
tam warunkami, co takiego.
si na ten temat wtedy publicznie nie wypo-
wiadaj Ot, gdyby si okazao w jakim
momencie, e minister finansw nie moe sfi-
naliz sfinansowa swoich potrzeb poycz-
kowych, bo rynki odmawiaj zakupu obligacji,
polskich papierw tak jak zrobiy to w przy-
padku Grecji, Irlandii i innych krajw no
bo Uznaj, e ten kraj jest niewypacalny.
SC: Tak, on musi, a on musi deficyt sfinansowa.
BS: Tak.
MB: Albo Albo s w stanie kupi te papiery po
jakich niezwykle atrakcyjnych cenach, czyli
po wysokiej rentownoci. Wtedy i to jest
sens posiadania wasnej waluty, a nie euro
wtedy bank centralny Polski moe powiedzie
tak: no, ja bym ewentualnie mg kupi
pewn ilo obligacji No nie bezporednio
na aukcji w Ministerstwie Finansw, ale na
przykad w BGK albo od PKO BP. Czyli z
czego, co formalnie []
SC: To nie jest wtrny rynek.
BS: [] de facto wtrnym rynkiem nie jest.
MB: No oczywicie, e tak.
BS: OK.
MB: Czyli ja bym wtedy mg kupi te obligacje.
Oczywicie to by musiao by pod jakimi
tam warunkami, co takiego




str. 10/24
HANDEL GOW ROSTOWSKIEGO
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj
BS: A mog zada inne pytanie, znacznie trudniej-
sze?
MB: Prosz bardzo, sprbujemy.
SC: Mamy deficyt budetowy, ryzyko przekrocze-
nia progu, 43 proc. w CBOS dla PiS -u i osiem
miesicy do wyborw...
MB: Bardzo mi si podoba takie postawienie
sprawy. Jeszcze raz.

BS: Dobra. Warunki wyjciowe do...
MB: Hm.

BS: Mamy dup pogbiajc si na poziomie bu-
detu pastwa.

OK, od karuzeli z kryzysu dzieje si to na tyle
wolno, wszystko, wszystko dziaa, tylko pro-
blem polega na tym, e wpywy s opnione,
wiemy, e jest buch, mniej pienidzy ni tam,
nie wiem, w 2015 r., pod koniec, ale na razie
nie bucha, s sygnay, e idzie ku lepszemu,
brakuje pienidzy w budecie, cicia s niewy-
starczajce. I mamy osiem miesicy do wybo-
rw. Jak zmniejszymy ten okres, to ten waru-
nek jest bez znaczenia wtedy. I PiS ma 43 proc.
w sondau CBOS.


Czyli, nie czarujmy si, idziemy w taki wa-
riant, e tylko i wycznie ekonomika decyduje
o ocenie stabilnoci kraju.





Tylko wiemy, e to si skoczy katastrof, po-
niewa zwycistwo PiS-u oznacza ucieczk in-
westorw, pogorszenie si warunkw finanso-
wych
MB: No i
BS: A mog zada inne pytanie, znacznie trudniej-
sze?
MB: Nie no, prosz bardzo, no Sprbujemy.
BS: Mamy deficyt budetowy, ryzyko przekrocze-
nia progu, czterdzieci trzy procent w CBOS-
iu dla PiS-u i osiem miesicy do wyborw.
MB: Tak, tak, nie no to... bardzo mi si podoba takie
postawienie sprawy. Jeszcze raz.
BS: Dobra. Warunki wyjciowe do worst case sce-
nario.
MB: Mhm.
BS: Mamy dup pogbiajc si na poziomie bu-
detu pastwa.
MB: Mhm.
BS: OK, Polska wychodzi z kryzysu dzieje si to
na tyle wolno, wszystko, wszystko dziaa,
tylko problem polega na tym, e wpywy s
opnione i wiemy, e buchnie pienidzmi,
tam nie wiem, w pitnastym pod koniec, ale na
razie nie bucha. S sygnay, e idzie ku lep-
szemu. Brakuje pienidzy w budecie, cicia
s niewystarczajce. I mamy osiem miesicy
do wyborw jak zmniejszymy ten okres to
ten warunek jest bez znaczenia wtedy i PiS
ma czterdzieci trzy procent w sondau
CBOS-u.
MB: A, rozumiem.
BS: Czyli idziemy w taki wariant, w ktrym nie
czarujmy si e tylko i wycznie ekonomika
decyduje o ocenie stabilnoci kraju.
MB: Czyli wszystko jest, niby jest jeszcze do utrzy-
mania, tylko e...
BS: Tylko wiemy, e to si skoczy katastrof, po-
niewa zwycistwo PiS-u oznacza ucieczk in-
westorw, pogorszenie si warunkw finanso-
wych i...
MB: No i oczywicie
BS: Tak, i par innych kopocikw, ale to ju, po-
wiedzmy, takich wewntrzpolskich. I to jest
dokadnie taka sytuacja, w ktrej trzeba podj
decyzj, co my robimy z tym. Czy jest to mo-
str. 11/24
BS: I par innych kopocikw, ale to ju takich we-
wntrzpolskich. I to jest dokadnie taka sytua-
cja, w ktrej trzeba podj decyzj, co my ro-
bimy z tym. Czy jest to moment na uruchomie-
nie tego rodzaju rozwizania, czy nie? Bo ja
mam takie poczucie, e to jest wariant OK, ale
on nie jest kompletnie hipotetyczny


W zwizku z tym albo idziemy wariantem czy-
sto finansowym i wtedy nie ma adnego po-
wodu, eby uruchamia tego typu rodzaju me-
chanizmy, albo jednak rozumiemy, e midzy
polityk a stabilnoci finansow pastwa jest
pewien zwizek, ktry w ostatnich latach w
szczeglnie mocno ujawni si w Europie.
MB: Dobrze. Podoba mi si ten sposb stawiania
sprawy. Bo on dotyczy Polski, a nie tylko tzw.
gospodarki czy jakiego tam...

BS: Dokadnie.

Ja si boj w tej sytuacji jednej rzeczy, e na
to wszystko kolega Rostowski mwi w y-
ciu!. W yciu!, bo to nam zdewastuje opi-
ni, bo to jest niewykonalne, bo tego nie wolno
robi. Ja ju w to nie chc wchodzi, dlaczego
tak powie, bo to oddzielna sprawa, ale... No
tak, no.

MB: Dobrze. Po pierwsze, ja bym chcia mie part-
nera, ktry si nazywa prezes Rady Ministrw,
a nie minister finansw.

Ja bym wtedy... Bo to oczywicie oznacza bar-
dzo istotn zmian w statusie, nie moim osobi-
stym, bo ja to tam w ogle wiesz... Tylko tej
instytucji, co patronuj. I ja wtedy mwi pre-
mierowi: Bardzo duo jest moliwe. Mamy
oczywicie t pieprzon Rad Polityki Pie-
ninej,


ale jestemy w stanie z ni zagra. Ale wtedy
moim warunkiem, excuse-moi, jest dymisja
ministra finansw. Przychodzi nowy minister
finansw, na razie nie musz wam mwi, kto
by mg by, ale takie nazwiska i tacy ludzie
s w kraju. I wtedy zrobimy to, co trzeba, eby
ment na uruchomienie tego rodzaju rozwiza-
nia, czy nie? Bo ja mam takie poczucie, e to
jest wariant OK, worst case scenario, ale on
nie jest kompletnie hipotetyczny...
MB: Nie wiem, nie wiem
BS: W zwizku z tym albo idziemy wariantem czy-
sto finansowym i wtedy nie ma adnego po-
wodu, eby uruchamia tego rodzaju mechani-
zmy albo jednak rozumiemy, e midzy po-
lityk a stabilnoci finansow pastwa jest
rwnie pewien zwizek, ktry w ostatnich la-
tach si szczeglnie mocno ujawni si w Eu-
ropie.
MB: Dobrze. Podoba mi si ten sposb stawiania
sprawy. Bo on dotyczy Polski, a nie tylko ja-
kiej pierdolonej gospodarki, czy jakiego
tam...
BS: Dokadnie...
MB: No wic tak...
BS: Ale Jeszcze sekund. Ja si boj w tej sytu-
acji jednej rzeczy, e na to wszystko kolega
Rostowski mwi: w yciu! W yciu, bo to
nam zdewastuje opini, bo to jest niewyko-
nalne, bo tego nie wolno robi. Ja ju nie chc
wchodzi, dlaczego tak powie, bo to jest od-
rbna sprawa, ale... no tak, no.
MB: Dobrze. Po pierwsze, ja bym wtedy chcia
mie partnera, ktry si nazywa prezes Rady
Ministrw, a nie minister finansw.
BS: Mhm.
MB: Ja bym wtedy... bo to oczywicie oznacza...
bardzo istotn zmian w statusie nie moim
osobistym, bo ja to tam w ogle, wiesz... Tylko
tego tej instytucji, ktr kieruj. I ja, i ja
wtedy mwi premierowi: bardzo duo jest
moliwe. Mamy oczywicie t pieprzon
Rad Polityki Pieninej...
BS: No wanie.
MB: Ale! Ale! jestemy w stanie z ni zagra. Ale
wtedy moim warunkiem Aj, excuse-moi
Jest dymisja ministra finansw. Przychodzi
nowy minister finansw, na razie nie musz
wam mwi o tym, kto by mg by, ale takie
nazwiska i tacy ludzie s w kraju. I wtedy zro-
bimy to, co trzeba, eby uniemoliwi M-
wic krtko: eby kraj to zrozumia
BS: To nie moe si zdarzy pniej ni osiem
miesicy przed wyborami.
str. 12/24
uniemoliwi, mwic krtko, aby kraj to zro-
zumia.

BS: To nie moe si zdarzy pniej ni osiem
miesicy przed wyborami.
MB: Nawet jeszcze troszk wczeniej.
BS: Dla nas chyba wczeniej, bo...
MB: Tak...
BS: To taki termin...

MB: Mwic po prostu, jeli w drugim proczu go-
spodarka zdecydowanie nie przyspieszy, to b-
dzie problem. To bdzie by moe konieczne
tego rodzaju niestandardowe dziaanie. A
wtedy trzeba serdecznie ze wszystkimi, jakby
to powiedzie, moliwymi tymi rnymi lan-
serami podzikowa hrabiemu von Rostow-
skiemu i powoa technicznego, niepolitycz-
nego ministra finansw, ktry znajdzie w
banku centralnym pene wsparcie. Take...
SC: Z takim patriotycznym zaciciem...
MB: Tak. I wtedy dygotalny czonek Rady Polityki
Pieninej, czyli Hausner, zgodzi si...
BS: (miech)

MB: Dygotalny wanie on jest, kurwa ma... A
patrz, jak on si temu chujowi podoba, e on
jest dygotalny. I wtedy...
SC: On dodaje grawitacj. [?]
MB: Grawitacj on tylko dodaje i myli, e ma du-
szego. Niestety, kady czowiek ma jakie sa-
boci, nawet on. W kadym razie tak naprawd
to o to chodzi.
SC: Nigdy nie by w kiblu w Jakarcie, gdzie jest
napisanie na szybie: Przesu si, masz krt-
szego, ni ci si wydaje.
BS: Panowie, za dobre anegdoty i za to, aby si ze
scenariusze nie speniay.
SC: Oczywicie, e nie speniay...

Dlatego powiniene wczeniej...
MB: Zadae pytanie bardzo.
SC: Dlatego powiniene wczeniej zrobi zmian
w ustawie o NBP.
MB: Nawet jeszcze troszk wczeniej.
BS: Dla nas chyba wczeniej, bo...
MB: Tak...
BS: Tak, zgoda. To jest taki termin, e to ju wa-
ciwie []
MB: Znaczy, mwic po prostu, jeli w drugim p-
roczu tego roku, gospodarka si zdecydowanie
nie przyspieszy, to bdzie problem. To bdzie
by moe konieczne tego rodzaju niestan-
dardowe dziaanie. A wtedy trzeba serdecznie
ze wszystkimi, jakby to powiedzie, moli-
wymi tymi rnymi lansadami podzikowa
hrabiemu von Rothfeld-Rostowskiemu i po-
woa technicznego niepolitycznego ministra
finansw, ktry znajdzie w banku centralnym
pene wsparcie. Take...
BS: Z takim patriotycznym zaciciem...
MB: Tak. I wtedy piwotalny czonek Rady Polityki
Pieninej
BS: [stumiony miech]
MB: czyli Hausner zgodzi si...
BS: Piwotalny
MB: Piwotalny wanie. On jest, kurwa ma... A
patrz, jak on si temu chujowi podoba, e on
jest piwotalny. I wtedy...
SC: On to dodaje ten gravitasu.
MB: Gravitasu on tylko dodaje i myli, e ma du-
szego. No niestety, kady czowiek ma jakie
saboci, nawet on. W kadym razie tak Tak
naprawd to o to chodzi.
SC: Nigdy nie by w kiblu w Dakarcie, gdzie jest
napisane na szybie: przysu si, masz krt-
szego, ni ci si wydaje.
BS: [miech] Panowie, za dobre anegdoty i za to,
eby si ze scenariusze nie speniay!
SC: Oczywicie, e nie speniay...
BS: Ale
SC: Dlatego powiniene wczeniej zrobi...
MB: Zadae pytanie bardzo...
SC: Dlatego powiniene wczeniej zrobi zmian
w ustawie o NBP-ie.
MB: Bardzo, tak, bardzo wana sprawa.
SC: Rostowski tego nie zrobi...
str. 13/24
MB: Tak, bardzo wana sprawa.
SC: Rostowski tego nie zrobi...
MB: Mog to zrobi tylko z Tuskiem.
MB: Bardzo wana sprawa. Mog to zrobi tylko
ze Z Tuskiem.




str. 14/24
SMOLESK, KUR..., PIERDOY!
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj
BS: Macie projekt tej ustawy?
MB: No raczej. Wszystko jest,




w ministerstwie.

Tam s wytrychy...
SC: Tam nie ma wszystkiego...
MB: Dobrze, ale kurna, jak ja bym mia sygna od
premiera, e mog tam wstawi to, co bdzie
trzeba, to wstawimy, rne rzeczy, ktre
umoliwiayby mi...

SC: Nie mamy partnera dzi do rozmowy...
MB: No, nie mamy...
SC: Czemu macie problem? e Tusk zrzuci to na
kontakty Rostowskiego, doradcw.

MB: Ja mu si zreszt nie dziwi, on si na tym nie
zna. Natomiast Rostowski sprawia wraenie,
e panuje nad wszystkim.
[]









On ma tych problemw takich typu, tam wiesz,
Smolesk, kurwa, jakie pierdoy.
SC: Co ma wsplnego Rostowski ze Smole-
skiem?
MB: No nic, ale ma Tusk. []
BS: Macie projekt tej ustawy?
MB: Ale no raczej! Wszystko jest!
BS: Gdzie on jest?
SC: Tam sobie, tam sobie wytrychy porobimy
MB: W ministerstwie.
BS: Na co?
MB: Tak, tam s wytrychy
SC: Ale nie ma wszystkiego w tych []
MB: Ale poczekaj, dobrze, ale kurde, jak ja bym
mia, po prostu, wiesz, sygna od premiera, e
mog tam wstawi to, co bdzie trzeba, no to
wstawimy, rne rzeczy, ktre by umoliwia-
yby mi wywieranie
SC: Nie mamy partnera dzisiaj do rozmowy...
MB: No, nie mamy, no...
SC: Czemu nie macie partnera? Przecie Tusk
zrzuci to na kontakty Rostowskiego, dorad-
cw.
MB: Ja mu si zreszt nie dziwi, no bo suchaj: on
si na tym nie zna. Natomiast Rostowski nie
Znaczy, to nie tylko, e on sprawia wraenie,
e panuje nad wszystkim.
SC: Nie wiem, ja uwaam, e to jest e nie
prawda By si ugryz w jzyk, wyplubym
jzyk
MB: Znaczy, to jest midzy nami rnica, e ja
uwaam, e on, naprawd
SC: Nie, nie, ale wyplubym je, no Wyplubym
to, co chciaem powiedzie Nie, bo to nie-
prawda jest []
MB: Poniewa on nawet problemw takich typu,
tam wiesz, Smolesk, kurwa, jakie pierdoy.
BS: Co on ma wsplnego Rostowski ze Smole-
skiem? Nic przecie
MB: No nic, ale ma Tusk.



str. 15/24
SIENKIEWICZ: LUDZIE MAJ W DUPIE ORLIKI I AUTOSTRADY
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj

BS: Spoeczestwo jest ywioem. Jak z ywio-
ami, tak jak z grami i morzem. Wszyscy, kt-
rzy twierdz, e si na tym znaj, to pieprz.
Wic spokojnie, zawsze to wida, ale w du-
szym dystansie.
Ale szykowane na wrzesie jakie prby re-
konstrukcji to jest taka rzecz, ktr trzeba wy-
kona tak czy owak. Natomiast to nie zmienia
faktu, e bdziemy przed takim trudnym wy-
borem.

Ten 2014 r. wydaje si o wiele waniejszy ni
cokolwiek innego. Moim zdaniem w 15 bdzie
po herbacie. W 15 si mona rozej.
Ja Orodek Studiw Wschodnich zbudowaem
na upadajcych ekipach. Potrafi te sygnay
rozkadu widzie, zanim one nastpuj. One
jeszcze nie nastpuj, wbrew pozorom. Ale je-
li tak si zdarzy, to ju nie bdzie odwrotu.
To ju kartka, ktrej nie da si ju przewrci.
To ju jest wtedy koniec i moim zdaniem 14.
Nie 15, nie rok wyborw, to jest zawracanie
dupy. Albo ludzie poczuj, e nastpia pewna
zmiana, bo jak ja poznaj ten proces, to jest
tak: [] budujemy drogi, bla, bla, bla [], ale
to ju kompletnie nie dziaa.
Dlaczego nie dziaa? Bo przecitny Kowalski
patrzy na te autostrady, estakady, na ten dwo-
rzec, na cokolwiek innego
MB: Bo to si, kurwa, naley po prostu.


BS: Bo jego podstawowe pytanie jest: a co ja z tego
kurwa mam?! Gdzie jest ten pienidz u mnie w
portfelu? A nie e ma wypierdolonego orlika
przed oknami, bo on ma w dupie tego orlika,
podobnie ma t autostrad w dupie! Bo dla
niego jest pytanie o efekt rozbudzonych aspi-
racji, jak si rozbudzio aspiracje, to s pewne
konsekwencje. Najpierw s takie aspiracje,
aby pastwo byo bardziej umyte i bardziej
przypominao to, co ma na Zachodzie albo co
BS: Znaczy jest za wczenie na to, eby to powie-
dzie poniewa spoeczestwo jest ywioem.
Ja z ywioami tak jak z gr, z grami, z mo-
rzem Wszyscy, ktrzy twierdz, e si na
tym znaj , to pieprz. Wic spokojnie. To zna-
czy to, zawsze to wida [] niestety nawet w
duszym []. Ale szykowane na wrzesie,
oczywicie jaka, jakie prby konstrukcji
obrony, ofensywy, to to jest taka rzecz, ktr
trzeba wykona, tak, czy owak. Natomiast to
nie zmienia faktu, e wtedy przed, by moe,
do takim trudnym wyborem, bo jeli si
okae Ten czternasty wydaje si o wiele
waniejszy, ni cokolwiek innego. Bo, moim
zdaniem, w pitnastym bdzie po herbacie. W
pitnastym si mona rozej. Ja Orodek
Studiw Wschodnich zbudowaem na upada-
jcych ekipach. Potrafi te sygnay rozkadu
widzie, zanim one nastpuj. One jeszcze nie
nastpuj, wbrew pozorom. Ale jeli to si
zdarzy, to ju nie bdzie odwrotu. Znaczy si:
to ju bdzie karta, ktrej si nie da ju prze-
wrci. To ju jest inny kant [?]. I moim zda-
niem czternasty to jest klucz, nie pitnasty nie
rok wyborw to jest zawracanie dupy. Albo
ludzie poczuj, e nastpia pewna zmiana, bo
tak jak ja rozpoznaj t sytuacj to jest tak:
wierz, w moliwo [] drogi, bla, bla, bla,
bla, bla, bla, wielkie pienidze tu i tu, to ju
kompletnie nie dziaa. Dlaczego nie dziaa? Bo
przecitny Kowalski patrzy na te autostrady,
na te estakady, na ten dworzec, na cokolwiek
innego
MB: Bo to si, kurwa, naley po prostu
SC: Jak psu buda! On ma to w dupie, bo on tego w
ogle nie odnosi, e to jest
BS: Dokadnie, bo jego podstawowe pytanie jest
takie: a co ja z tego, kurwa, mam?! Gdzie jest
ten pienidz u mnie w portfelu? A nie e ma
wypierdolonego orlika przed oknami, bo on
ma w dupie tego orlika, podobnie ma t auto-
strad w dupie! Bo dla niego jest pytanie, bo to
jest efekt rozbudzonych aspiracji, jak si roz-
budzio aspiracje, to s pewne konsekwencje.
Najpierw s aspiracje takie, eby pastwo byo
bardziej umyte i bardziej przypominao to, co
ma na Zachodzie albo co sobie wyobraa. A
str. 16/24
sobie wyobraa. A potem si aspiracje przesu-
waj do wasnego portfela. I jest pytanie, co ja
z tego mam. Wic centralny problem poli-
tyczny, jaki jest przed nami, to problem 14
roku i portfela Kowalskiego. Koniec kropka.
To si da jako zarzdzi na poziomie jakich
dziaa moim zdaniem, takich gdzie Nie fi-
nansowych, to znaczy jest kupa rzeczy, ktre
ludzi wkurwiaj, szkodz im, s absurdalne, bo
to pastwo jest le skonfigurowane. To si da
jako tam przeprowadzi. Ale nie ucieknie si
od - prawd mwic - od pienidzy, i to nie jest
kwestia za dwa lata, to jest kwestia przyszego
roku.
potem si aspiracje przesuwaj do wasnego
portfela. I jest pytanie, co ja z tego mam. Wic
centralny problem polityczny, jaki jest przed
nami, to problem czternastego roku i portfela
Kowalskiego. Koniec kropka. I to si da jako
zarzdzi na poziomie jakich dziaa, moim
zdaniem takich gdzie nie finansowych, to
znaczy Jest kupa rzeczy, ktre ludzi wku-
rzaj, szkodz im, s absurdalne, bo to pa-
stwo jest le skonfigurowane. To si da jako
tam przeprowadzi. Ale nie ucieknie si od
prawd mwic od pienidzy, i to nie jest
kwestia za dwa lata, to jest kwestia przyszego
roku.




str. 17/24
TAJNY DEAL NBP I PLATFORMY NA WYBORY
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj

BS: Ludzie nie s w stanie poczu zmian w okresie
szeciu miesicy czy omiu. Ja zakadam, e w
ekstremalnych sytuacjach mona wykona ja-
k gigantyczn operacj na dziesi miesicy
przed wyborami, moe osiem, jak si ma wiel-
kie szczcie.

Ale to ju jest po decyzji, bo sprawa rzdu le-
wicowego rozstrzygna si co do jego przy-
szoci na ile?
SC: Dwa lata.
BS: Na dwa lata.


To jest dokadnie ten moment. To jest dokad-
nie ten moment. I liczenie na to, e si jaka
Platforma, ktra jest do dziwnym tworem,
zepnie si w roku wyborczym, to jest po prostu
proszenie si o kopoty. To jest odmeldowanie
si na wasne yczenie. Takie rzeczy si roz-
strzyga rok przed rokiem wyborczym, a nie w
roku wyborczym. Czy ustawa o NBP by to ua-
twiaa?

MB: Uatwiaaby, tak. Uatwiaa.





Cz rzeczy ju mamy. To nie jest tak, e je-
stemy na ugorze, jestemy w wielkiej kuwe-
cie zwanej Sahar. Tylko e po prostu ja musz
mie instrumenty, eby na przykad objeda
Rad Polityki Pieninej.
BS: Bo jakiekolwiek zmiany ludzie musz poczu
i je zrozumie. Ludzie nie s w stanie poczu
zmian, ktre si odbd w przecigu szeciu
miesicy, czy omiu. Ja zakadam, e w ekstre-
malnych sytuacjach mona wykona jaka gi-
gantyczn operacj na, tam, dziesi miesicy
przed wyborami, moe osiem, jak si ma wiel-
kie szczcie. Ale Ale to ju jest po decyzji.
Bo sprawa rzdu lewicowego rozstrzygna
si I jego przyszoci Rozstrzygna si
na ile? Dwa
SC: Dwa lata.
BS: Na dwa lata.
SC: Mona powiedzie, e dwa.
BS: To jest dokadnie ten moment. To jest dokad-
nie ten moment. I liczenie na to, e si jaka
Platforma ktra jest do dziwnym tworem
zepnie si w roku wyborczym, to jest po prostu
proszenie si o kopoty To znaczy odmeldo-
wanie si na wasne yczenie. To znaczy takie
rzeczy si rozstrzyga w roku przed rokiem wy-
borczym, a nie w roku wyborczym. Czy
ustawa o NBP-ie by to uatwiaa?
MB: Uatwiaaby. Tak. Uatwiaaby.
SC: Otwieraaby jakie
MB: Uatwiaa nie, nie, nie e umoliwia do
koca
SC: Przepraszam: zaatwiaa cao
MB: Nie, nie. My cz rzeczy ju mamy. To nie
jest tak, e my jestemy na ugorze. Jestemy,
wiesz, w wielkiej kuwecie zwanej Sahara.
Tylko e po prostu ja musz mie te instru-
menty, eby na przykad objeda Rad Poli-
tyki Pieninej.
str. 18/24
JAK OBJECHA RAD POLITYKI PIENINEJ
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj
MB: W kadym razie to by nam pomogo, e tak po-
wiem, objecha Rad Polityki Pieninej. S
pewne rzeczy, w ktrych oni mog jeeli nie
przeszkodzi, to mog robi jak awantur.
[]




eby bya jasno, dla czci czonkw Rady
Polityki Pieninej problemem nie jest pre-
mier i nie jest Platforma oczywicie, tym bar-
dziej.
Nazwisko tutaj pado, nie tylko jedno...
BS: Ale rozumiem, e to s kwestie bardziej oso-
bowociowe?
MB: Troch tak, ale... Tak. No, nie mog... Jakby...
Musz mwi to, co, jakby to powiedzie, po-
tem jestem gotw, e tak powiem, dostarczy.
SC: Jeeli ta rozmowa ma mie sens []
MB: Nie mog im mwi, e jest rzecz, tak, ogl-
nie, tylko jeeli mam dostarczy to, to s takie
oto warunki, o kurcz pieczone.
MB: W kadym razie: to by nam po prostu pomo-
go, e tak powiem, objecha Rad []. S
pewne rzeczy, w ktrych oni mog jeeli nie
przeszkodzi, to mog robi jak awantur.
[] awantur
BS: Mhm, mhm.
MB: Ale
SC: [] si wylewa i to jest woda na myn, wtedy
wiesz
MB: Wtedy eby bya jasno dla czci czon-
kw Rady Polityki Pieninej problemem nie
jest premier i nie jest Platforma, oczywicie,
tym bardziej. [] ci sami. Nawet nazwisko tu-
taj pado, nie tylko jedno
BS: Ale rozumiem, e to s kwestie bardziej oso-
bowociowe, ni
MB: Troch tak, ale Tak, i nie, tak, i nie. W poo-
wie. No nie mog, jakby Musz mwi to,
co jakby to powiedzie potem jestem go-
tw, e tak powiem, dostarczy.
SC: Rozumiesz, jak ta rozmowa ma mie sens, to
[]
MB: Nie, nie, nie mog Nie mog im mwi, e
wiesz, e tak o, oglnie, tylko, jeeli mam do-
starczy, to To to s Takie oto warunki,
no kurcz pieczone.




str. 19/24
SZEF MSW: PASTWO POLSKIE ISTNIEJE TEORETYCZNIE
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj
MB: My musimy przej przez wiczenie pod tytu-
em negocjacje na temat nowych monet. Bo
te negocjacje w duej mierze... Mymy si
zdecydowali te drobne monety, bo chcielimy
je w ogle zlikwidowa,

ale z jaki powodw niezrozumiaych i, szcze-
rze mwic, jak to zwykle bywa.
[]
Tutaj Jacek zachowa si po prostu jak cipa.
No i tam uleg jakim tam tego i zacz walk.
OK. Wic mymy postanowili te monety za-
mieni na inne, takie same dla ludzi, ale tasze
w produkcji.


Przy okazji emy stwierdzili, dlaczego by nie
urynkowi tego procesu, czyli zapytanie ofer-
towe emy wysali do trzech mennic, w tym
polskiej.




BS: Trzymajcie kciuki, aby ta bya najtasza. []



MB: To si zaczyna. Trzymamy kciuki, aby oni dali
nam najlepsz ofert, nawet nie najlepsz
ofert. Tylko problem jest taki, e jak wygraj,
no to bd bardzo drodzy, a jak przegraj, to
bd bardzo tani. A my nie chcielibymy, eby
oni przegrali, ale eby byli bardzo tani. No i
jestemy w zwizku z tym

w dupie. Jestemy wobec trudnych negocjacji
z czowiekiem, ktry ju uwaa, emy go
okradli.

MB: No rozumiem My musimy, my musimy
przej przez wiczenie pod tytuem: Nego-
cjacje na temat nowych monet. Bo te nego-
cjacje w duej mierze Mymy si zdecydo-
wali te drobne monety, bo chcielimy je w
ogle zlikwidowa
BS: Te groszwki, dwugroszwki
MB: Ale z jaki powodw, ktre absolutnie s dla
mnie niezrozumiae i, szczerze mwic, jak to
zwykle bywa, najdrobniejsze sprawy si [].
Tutaj Jacek zachowa si jak, po prostu, cipa.
No i tam uleg jakim tym, tego, i zacz
walk. OK. Wic mymy postanowili te mo-
nety zamieni na monety inne. Znaczy takie
same dla ludzi, ale o wiele tasze w produkcji.
SC: A przy okazji nie takie same
MB: I przy okazji emy stwierdzili: a waciwie
dlaczego by nie urynkowi tego procesu?
Czyli zapytanie ofertowe emy wysali do
trzech mennic, w tym polskiej.
SC: Do czterech.
MB: Do czterech?
SC: Kanada, Bank of England
MB: Kanada, Bank of England
BS: Trzymajcie trzymajcie kciuki, eby ta bya
najtasza, ta
MB: Znaczy na razie nie. Jeszcze jest, spokojnie
SC: To si zaczyna dopiero.
MB: To si zaczyna. Powiem ci, e nawet gdyby oni
dali nam najlepsz ofert nawet nie najlep-
sz ofertTylko problem jest taki, e jak wy-
graj, no to bd bardzo drodzy, a jak prze-
graj, to bd bardzo tani. A my nie chcieliby-
my, eby oni przegrali, tylko eby byli bardzo
tani. No i jestemy w zwizku z tym
SC: W dupie, no
MB: W dupie. Jestemy wobec trudnych negocjacji
z czowiekiem, ktry ju uwaa, emy go
okradli. Bo dotyczy go prawo, pastwo od
wielu lat.
str. 20/24
BS: [] To moe trzeba mu powiedzie, jak
mona go bardziej okra. Moe zrozumie.
MB: Myl, e on to wszystko wie, ale zdaje si, e
on jest przyzwyczajony do tego, e jak ma
partnera pastwowego, to znaczy, e ma cip
przed sob, a on sam gra twardych ludzi.

Jemu wszystko wolno, a pastwowemu nic nie
wolno. On o tym doskonale wie.


My si spodziewamy oczywicie czarnego PR
z ich strony.
[]


My musimy dba o pewne zasady, a on w
ogle zasad nie przestrzega. Z tym e w kocu
t pa to ma pastwo.

BS: Tak. Na cay obszar.
MB: Na cay obszar. I tu trzeba cisej wsppracy,
z t pa.
BS: Ja mam tak moliwo, ostatnio mi si poja-
wia, bo zaoyem takie - to ci opowiadaem -
zrobiem taki konkurs w sprawie cigania
przestpczoci zorganizowanej, gdzie mamy
zapite CB, UKS, wywiad skarbowy, z
warsztatami, szkoleniami itd. Mam wraenie,
e za jaki czas to bdzie bardzo przyzwoite
narzdzie take do naszych gier z takimi tu-
stymi misiami, ktrzy uwaali, e s komplet-
nie bezkarni.
A byli bezkarni, dlatego e sam CB wobec
takiego Jakubasa to mg mu nagwizda, sam
UKS to mg mu nagwizda i wywiad skar-
bowy te mg mu nagwizda. Wszystko ra-
zem zoone do kupy to ju zupenie inna, zu-
penie inna bajka.



Moje pierwsze dowiadczenie jest banalne.
Pastwo polskie istnieje teoretycznie. Prak-
tycznie nie istnieje, dlatego e dziaa poszcze-
glnymi swoimi fragmentami, nie rozumiejc,
e pastwo jest caoci. Tam, gdzie pastwo
BS: To moe trzeba mu powiedzie, jak mona
go bardziej go okra. Wtedy moe zrozu-
mie, e
MB: Myl, e on to wszystko wie, ale zdaje si, e
on jest przyzwyczajony do tego, e jak ma
partnera pastwowego, to znaczy, e ma cip
przed sob, a on sam gra w twardych ludzi.
BS: Tak.
MB: Bo jemu wszystko wolno, a pastwowemu nic
nie wolno. On o tym doskonale wie.
SC: Zamach na Polsk [].
MB: Wic my si spodziewamy, oczywicie, czar-
nego PR z ich strony.
BS: No ale macie wietny dzia w tej sprawie, to
sobie dadz rad.
MB: Tak, no, lepszy ni kiedykolwiek. Ale on,
oczywicie, oni Tylko widzisz: my musimy
dba o pewne zasady, a on w ogle zasad nie
przestrzega. No, z tym e w kocu t pa to
ma pastwo.
BS: Tak. Na cay obszar.
MB: Na cay obszar. I tu trzeba cisej wsppracy,
z t pa, wsppracowa
BS: Chyba ja mam tak moliwo, ostatnio mi si
pojawia. Bo zaoyem takie to zreszt ci
opowiadaem []. Zrobiem taki konkurs w
sprawie cigania przestpczoci zorganizowa-
nej, gdzie mamy zapite CB, UKS-y, wywiad
skarbowy, z caymi warsztatami, szkoleniami,
wsplnymi celami, [] dziaalnoci, itd.
Mam wraenie, e za jaki czas to bdzie bar-
dzo przyzwoite narzdzie take do rozgrywa-
nia naszych gier z takimi tustymi misiami,
ktrzy uwaali, e s kompletnie bezkarni. Bo
oni byli bezkarni dlatego, e sam CB wobec
takiego Jakubasa to mg mu nagwizda, sam
UKS to mg mu nagwizda i wywiad skar-
bowy te mg mu nagwizda. Wszystko ra-
zem zoone do kupy to ju zupenie inna,
zupenie inna bajka. W ogle pierwsza myl
[].
MB: To [].
BS: To jest To jest banalne, to znaczy Pa-
stwo w Polsce istnieje teoretycznie. Praktycz-
nie nie istnieje, dlatego e dziaa poszczegl-
nymi swoimi fragmentami, nie rozumiejc, e
pastwo jest caoci. Tam, gdzie pastwo
str. 21/24
dziaa jako cao, ma zdumiewajc skutecz-
no. Tylko jako nikt nie chce korzysta z
tej...
MB: Nie ma kultury wsppracy instytucji.
BS: Dokadnie. Jak si j wymusza rnymi ge-
stami, takimi, makimi, to si okazuje, e
mona dosta jakie przyzwoite narzdzia.
MB: Masz w nas absolutnego sojusznika. To jest
rzecz, ktra nas, mona powiedzie, przela-
duje wrcz. Brak wsppracy instytucji pa-
stwowych.
dziaa jako cao, ma zdumiewajc skutecz-
no. Tyko jako nikt nie chce korzysta z tej,
e tak powiem
MB: Nie ma kultury wsppracy instytucji.
BS: Nie ma. Dokadnie. Jak si j wymusza r-
nymi gestami, takimi, makimi, to nagle si
okazuje, e si mona dosta na jakie przy-
zwoite narzdzia.
MB: No to masz w nas absolutnego sojusznika. To
jest rzecz ktra nas, mona powiedzie, prze-
laduje wrcz, ten brak wsppracy instytucji
pastwowych.




str. 22/24
BELKA: MATKI POLSKICH BANKW S SKUR...
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj



MB: Nie potrafimy wyrwna szeregu i wydoby z
siebie jako pastwo wsplnego komunikatu w
sprawie banku.
[]
Znaczy w Polsce dwie trzecie bankw jest we
wadaniu zagranicznym. To nie jest tak, e ja
robi z tego jaki problem typu PiS-owskiego,
wiesz suwerenno, srelno. Dodam, e my-
my per saldo na tym zyskali.
[]
Nie jestemy pokrzywdzeni. Ci inwestorzy za-
chowywali si przyzwoicie, zachowuj si ca-
kiem przyzwoicie. Tylko e oni s w kryzysie.
Cz z nich ju, prosz ciebie, posza na ulic.
Te mamusie bankw polskich ju s przecie
skurwione. To wida. Irlandczycy, vide Portu-
galczycy
[],
ale take mamy do czynienia z sytuacjami
kracowymi. Takimi jak w przypadku BG i
Rabobank. Rabobank to jeden z najwspanial-
szych i najbardziej konserwatywnie prowa-
dzonych bankw europejskich.
[...]



Tylko e okazao si, e oni gdzie ponieli ja-
kie straty...
BS: Publicznie nigdzie si nie wykadaj, bo s
spdzielni...
MB: To ci spdzielcy powiedzieli, kurwa, co
mamy zrobi? Sprzeda Polakom. I naraz
bank, ktremu po prostu nie mona niczego
zarzuci. wietnie prowadzony bank, zarwno
Rabo, jak i BG, jest do sprzeday. Ten bank
jest na sprzeda. Oczywicie, problem jest, czy
kto od niego tego Rabobanka kupi, ale uwa-
am, e Polska nie moe pozwoli, eby kawa
MB: Nawiasem mwic tak jak ciebie prokuratura
gryzie i to jest sprawa o wiele waniejsza ni
wszystko inne tak mnie gryzie to, e my nie
potrafimy jakby wyrwna, e tak powiem,
szeregu i wydoby z siebie, jako pastwo,
wsplnego komunikatu w sprawie bankw.
Znaczy, powiem, o co mi chodzi.
BS: No dobra, no to To teraz prosimy i []
MB: Znaczyw Polsce dwie trzecie bankw jest
we wadaniu zagranicznym. OK. To nie jest
tak, e ja z tego robi jaki problem typu PiS-
owskiego, wiesz, tam suwerenno, srelno.
Dodam, e mymy per saldo na tym zyskali.
By moe bya to opcja na zapacenie do za-
pacenia za rne inne rzeczy. A Nie jeste-
my pokrzywdzeni. Ci. ci inwestorzy zacho-
wywali si przyzwoicie, zachowuj si dalej
przyzwoicie. Tylko e oni s w kryzysie.
Cz z nich ju, prosz ciebie, posza na ulic.
Te mamusie bankw polskich ju s przecie
skurwione. Vide Irlandczycy, vide Portugal-
czycy.
BS: No i byo Agricole.
MB: Agricole Ale take mamy do czynienia z
sytuacjami kracowymi. Takimi jak w przy-
padku BG i Rabobank. Rabobank to jest je-
den z najwspanialszych, najbardziej konser-
watywnie prowadzonych bankw europej-
skich.
BS: Tak. Ja znaem
MB: Prawda?
BS: Tak.
MB: Tak. Tylko e okazao si, e oni gdzie ponie-
li jakie straty.
BS: A poniewa publicznie si nigdzie nie wyka-
daj, bo s spdzielni [].
MB: No wic spdzielcy powiedzieli: kurwa,
trzeba by co zrobi, sprzeda Polakw. I na-
raz bank, ktry po prostu nie mona mu ni-
czego zarzuci. wietnie prowadzony bank,
zarwno Rabo, jak i BG, jest do sprzeday.
Ten bank jest na sprzeda. Oczywicie, pro-
blem jest, czy kto od niego tego Rabobanka
str. 23/24
polskiego pastwa, bo BG to nie jest tylko
kawa systemu bankowego, to kawa pastwa,
eby po prostu poszed w rce jakiego, znw
nie wiadomo, inwestora. Naleaoby wypo-
wiedzie si ustami premiera lub ministra fi-
nansw [], ale myl, e ju nie niej, bo
prezes Narodowego Banku Polskiego na ten
temat moe mwi, tylko nic z tego nie wy-
nika, bo on nie ma wadztwa.


e kada taka zmiana musi by zaakcepto-
wana przez pastwo.
B: To dlaczego tego nie chc powiedzie?
MB: Bo minister finansw jest przeciwny temu. Na-
tomiast albo Donald nie wie, jakie to jest
wane, albo si te boi.
kupi tego. Ale uwaam, e Polska nie moe so-
bie pozwoli, eby kawa polskiego pastwa
bo BG to nie jest kawa polskiego systemu
bankowego, to jest kawa pastwa eby po
prostu poszed w rce jakiego, znw nie wia-
domo jakiego, inwestora. Wystarczyoby wy-
powiedzie si ustami premiera, ministra fi-
nansw, moe kogo innego, ale myl, e ju
nie niej Bo wiesz co, bo prezes Narodo-
wego Banku Polskiego to na ten temat moe
mwi, tylko nic z tego nie wynika, bo on nie
ma wadcy w banku.
BS: Mhm.
MB: e kada taka zmiana musi by zaakcepto-
wana przez pastwo.
BS: To dlaczego tego nie chc powiedzie?
MB: Bo minister finansw jest przeciwny temu i
[]. Natomiast albo Donald nie wie, jakie to
jest wane, albo si te boi.




str. 24/24
SZEF MSW O POLSKICH INWESTYCJACH ROZWOJOWYCH:
CH..., DUPA I KAMIENI KUPA
Afera podsuchowa (Wprost) Wierna transkrypcja
xxx treci zmienione lub dodane xxx treci zgodne z transkrypcj
MB: Te omiorniczki to...
BS: Ho, ho, ho. Bardzo dobre. Kurcz, z tym BOR-
em. Ach. Kopot polega na czym innym. Nie
polega na biecym zarzdzaniu, ale chodzi o
instytucj, ktrej si nikt nie dotyka przez lata.
Wszyscy, ktrzy pracuj w BOR, maj syn-
drom sztokholmski.
Niech to zostanie midzy nami, ale odebraem
15 telefonw od wszystkich najwaniejszych
ludzi w tym kraju, ebym bro Boe nie robi
krzywdy, wic mam wykrcone rce.
I zbieram za ewidentne wpadki formacji. Nikt
si nie interesowa, jak wyglda szkolenie, jak
s finansowani, bo syndrom sztokholmski za-
pewnia bierno i symbioz, gdzie fakty si nie
liczyy.

Gdybym by ministrem spraw wewntrznych
na pocztku czteroletnich rzdw, toby to wy-
gldao inaczej, ale ja nie bardzo mog sobie
pozwoli na gbokie reformy w subie, od
ktrej dyskrecji zaley wiele, he, he, istotnych
decyzji w tym kraju na kwarta przed wybo-
rami, bo to jest samobjstwo, he, he.
SC: [niezrozumiae]
BS: [niezrozumiae] bo to ta jaka norma,
tylko Kopot polega na czym innym. Nie na
zarzdzaniu biecym projektem, bo to jest
stosunkowo proste, tylko W czym innym.
To jest stara suba, w ktrej si nikt nie doty-
ka przez lata. Wszyscy, ktrzy pracuj BORze
maja syndrom sztokholmski. W zwizku z tym
[niezrozumiae], niech to zostanie midzy
nami, ale odebraem pitnacie telefonw od
wszystkich moliwych najwaniejszych ludzi
w tym kraju, ebym bro Boe nie robi adnej
krzywdy BOR-owcom. Wic mam wykrcone
rce. I zbieram w pysk za ewidentn wpadk
formacji. Bo nikt si [niezrozumiae] zainte-
resowa, jak wyglda szkolenie, jak wygldaj
procedury, jak s finansowani, bo syndrom
sztokholmski zapewnia jednej i drugiej stronie
pewn symbioz, czyli fakty si nie liczyy.
Gdyby to byo pi miesicy Minister spraw
wewntrznych na pocztku czteroletnich rz-
dw, to by To by to wygldao troch ina-
czej, ale Ja nie bardzo sobie mog pozwoli
na gbokie reformy w subie, od ktrej dys-
krecji zaley par istotnych decyzji w tym
kraju na kwarta przed wyborami, bo to Bo
to jest samobjstwo, no. Co zrobisz, no? To
jest Jeste zakadnikiem [niezrozumiae]
sytuacji, na ktr masz ograniczony wpyw,
no.

You might also like