Professional Documents
Culture Documents
Dożynki Gminno – Parafialne w Dalsza część programu dożynkowego odbyła się już
Szczebrzeszynie bez przeszkód na rynku. Rolnicy i zebrani zostali
zaproszeni na tradycyjny poczęstunek. Królowały na nim
W dniu 5 września 2010 roku na Rynku Miejskim tradycyjne potrawy i wędliny oraz doskonały chleb z
w Szczebrzeszynie odbyły się dożynki gminno – tegorocznych zbiorów.
parafialne. Słaba pogoda spowodowała zmianę Występy zaproszonych zespołów i zabawa dożynkowa
pierwotnych planów i dziękczynna Msza Święta, trwała do późnej nocy.
zamiast na rynku, odbyła się w Kościele
parafialnym p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej. R.
Tam też odbył się korowód dożynkowy i
poczęstunek chlebem z tegorocznych zbiorów
zbóż.
Gospodarzami dożynek byli: burmistrz miasta
Szczebrzeszyna i ks. proboszcz parafii św.
Katarzyny.
Starostowie dożynek to:
- pan Maciej Romanowski, który jest właścicielem
i dzierżawcą gospodarstwa rolnego o powierzchni
65 hektarów położonego w Szczebrzeszynie,
Przedmieściu Zamojskim, Kolonii Lipowiec i
Brodach Małych. Gospodarstwo ukierunkowane
jest na produkcję roślinną – głównie produkcję
zbóż. Posiada on odpowiedni park maszynowy, co
pozwała na osiągnięcie korzystnych wskaźników
ekonomiczno – produkcyjnych. Pan Maciej
gospodarstwo rolne prowadzi od 20 lat. Żonaty,
żona Beata, córka Julia – 15 lat.
- pani Celina Wachowicz wraz z mężem Markiem
są użytkownikami gospodarstwa rolnego o
powierzchni 20 hektarów., położonego w
Przedmieściu Zamojskim, Szczebrzeszynie i
Kawęczynie. Gospodarstwo specjalizuje się w
uprawie warzyw gruntowych i pod osłonami na
zaopatrzenie miejscowego rynku. W trudnej pracy
wspiera ich swoją wiedzą syn Łukasz – mgr inż.
ogrodnictwa, który w przyszłości przejmie ich
gospodarstwo. W roku bieżącym państwo
Wachowiczowie uzyskali najlepsze plony w
uprawie ogórków, kapusty i ziemniaków. Państwo
Wachowiczowie mają troje dzieci.
SZCZEBRZESZYN
CHRZĄSZCZ NR 9 (5)
Dożynki Powiatowe w Michalowie
22 sierpnia 2010r.
22 sierpnia, w Michalowie - gmina Sułów, na terenie Zespołu
Pałacowo-Parkowego „Klemensów-Park” odbyły się
Powiatowe Dożynki - Michalów 2010. W programie dożynek
odbyły się:
2
CHRZĄSZCZ NR 9 (5)
3
CHRZĄSZCZ NR 9 (5)
kierowanego przez dyrektorów banków, dwóch Do Szczebrzeszyna pierwsi wtedy weszli dragoni,
lekarzy, jednego prawnika i przedstawiciela Żydów których dzikie, brodate fizjonomie odstraszające na
został przewodniczącym Komitetu Niestałych nas robiły wrażenie. . Z daleka i z bojaźnią
Dochodów. Celem zdobycia funduszy na działalność przypatrywaliśmy się ogromnym chłopom stojącym
Czerwonego Krzyża organizował bale, zabawy i obozem na tym samym placu, gdzie przed niedawnym
urządzał loterie fantowe. W czasie wielkiego kryzysu czasem gotowała się do boju miejscowa młodzież.
zapewnił teatrowi w Lublinie frekwencję, Niedługo zaczęły dolatywać do nas wieści o
rozprowadzając we wszystkich lubelskich walnych bitwach stoczonych przez wojska polskie i
fabrykach bilety wstępu ze zniżką dzielnych wodzów na polach Grochowa pod
50 % dla robotników. Wawrem. Z gorączkowym zapałem chwytano i
Był też działaczem kultury w Lublinie. Sam podawano sobie z rąk do rąk każdy świstek Gazetki
śpiewał jako tenor w lubelskiej Lutni. Należał również czy Kuriera, komentowano, kreślono przyszłe plany,
do towarzystwa śpiewaczego Echo. jak to zwykle bywa w takich razach w małych
W okresie międzywojennym był dyrektorem miasteczkach. A cóż dopiero z wiosną, gdy nasze
okręgowej kolejowej apteki w Lublinie. W czasie wojska wtargnęły do bitwy z Dębińskim i Giełgudem,
wojny i zaraz po jej zakończeniu był właścicielem gdy Chrzanowski i Dwernicki wstąpili w Lubelskie,
apteki i składu aptecznego . W tym czasie uczestniczył ciągnąc na Wołyńca Bug stoczywszy po drodze walne
aktywnie w życiu społecznym Lublina. bitwy pod Stoczkiem, pod Starym Zamościem. Na tym
Był również organizatorem i działaczem samym znowu placu szkolnym w Wielki Czwartek
lubelskiego Społem oraz jednym z członków rozłożyli się Dwernickiego ułani i krakusi
założycieli Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej obstawiwszy plac kilku armatkami, zdaje się ,
(LSM).Od lat pięćdziesiątych do emerytury pracował zdobytymi pod Stoczkiem przez ułanówDwernickiego.
w Rektoracie Akademii Medycznej w Lublinie. Z całą śmiałością przystępowaliśmy do naszych
Zmarł w 1979 roku. Został pochowany w Lublinie rycerzy, bawiliśmy się ich bronią, pałaszami i
na cmentarzu przy ulicy Lipowej . lancami. A z miasta nieustannie przez kilka dni
C.d.n. niesiono różne potrawy i napoje, fetowano ich po
Zygmunt Klukowski bratersku.
GAWĘDA O DAWNYM SZCZEBRZESZYNIE Z nastaniem wiosennych i letnich upałów zaczęła
C.d. grasować nieznana u nas dotąd cholera. W
W jedną godzinę pozrywano i potłuczono orły czarne atmosferze całej panowała jakaś duszność, niebo
na magistracie, na aptekach i in. Wyciągano stare ciągle było zamglone, słońce świeciła czerwono. Po
szable, pistolety, fuzje, czyszczono i naprawiano. W ulicach i w rynku miejskim palono koński nawóz –
kuźniach kowale nieustannie pracowali nawet w dni jako środek przeciw cholerze, ale to niewiele
świąteczne, nawet w święto Niepokalanego Poczęcia. pomagało. Wiele familii wyniosło się z miasta do
Przekuwano narzędzia rolne na piki, obsadzano kosy lasów sąsiednich. Po kościołach odprawiały się
na wzdłuż. Inteligencja, profesorowie i sam Rektor od nieustannie nabożeństwa o odwrócenie zarazy albo
razu występują w innym charakterze; zachęcają czasem podziękowanie za zwycięstwa. Młody wikary
młodzież miejską i uczniów do zaciągania się w przy farze ks. Nowakowski, ognisty mówca, po
zbrojne szeregi. Nastąpiło poświęcenie chorągwi przy każdym nabożeństwie ogłaszał o czynach naszych
odprawieniu solennego nabożeństwa na placu wodzów, o strasznej walce pod Ostrołęką, o
szkolnym. Rektor Zienkowski miał mowę do Dębińskim i in. na Litwie, dodawał nadziei, gdy coś
uszykowanych w szereg mieszczan i uczniów dochodziło niepomyślnego. A głównie karcił z
kokardami u czapek, uzbrojonych w rozmaitą broń, ambony i wytykał po imieniu i nazwisku tych z
jaką kto mógł naprędce zdobyć. Na zakończenie młodzieży, co zwlekali z zaciągnięciem się do wojska.
zaśpiewano ogólnym chórem ,,Jeszcze Polska nie …Zamość, bliska forteca, również jak inne punkty
zginęła”. To było w połowie grudnia. Wnet też wraz z została zagrożona oblężeniem. Szczebrzeszyn był
Zienkowskim zaciągnęli się do polskiego wojska teatrem licznych utarczek podjazdowych. To wpadali
udając się do Zamościa Fr. Kowalski, Skirmunt i wielu kozacy rabując i batożąc Żydów, wybierając furaż, to
starszych uczniów. W szkołach mało nas pozostało i to w tej chwili znów wpadali ułani lub krakusi od strony
samych malców. Zamościa. Jednego razu tak napadnięci kozacy, -
Po świętach Bożego Narodzenia rozpoczęły się ponieważ i młodzież miejska brała zaraz udział w
ruchy wojsk rosyjskich. takich utarczkach- postanowili się zemścić.
4
CHRZĄSZCZ NR 9 (5)
Jakoż nocą podstąpili pod miasto w celu podpalenia i Jednakże w r. 1852 szkoła została zamknięta przez ten
rzezi. Niemały był popłoch, pół miasta wyludniło się, rząd jako placówka niepożądana i utrudniająca
kryjąc w okolicznych zaroślach i lasach. Już dano przeprowadzenie ogólnych jego zamierzeń w
pierwsze strzały przy wjeździe od strony Janowa. Lecz stosunku do całej Kongresówki. Dla Szczebrzeszyna
czego rozpacz nie dokaże! Śmielsi uzbroili się, miejski był to cios bardzo dotkliwy i szkoda niepowetowana.
policjant Zawadzki, stary wojskowy, wraz z dziadem Od razu zaznaczył się znaczny upadek miasta, z
kościelnym zarządzili alarm, bijąc w kościelny bęben i którego nie zdołało ono w całej pełni podźwignąć się
komenderując niby całym oddziałem wojska . Stojący nawet po odzyskaniu niepodległości, gdy istniało tu
już pod miastem kozacy i dragoni sądząc, że w Seminarium Nauczycielskie, a potem gimnazjum.
mieście znajduje się znaczna siła, cofnęli się, a ważne Dawnego swojego znaczenia Szczebrzeszyn już nie
późniejsze rozporządzenia odwiodły ich od strasznego odzyskał. Wkrótce po zamknięciu szkoły
kroku zemsty…” rozmieszczono tu część jakiegoś pułku kozackiego.
Inni pamiętnikarze pozostawili nam wzmianki o Piękne gmachy szkolne zamieniono na koszary.
późniejszym nieco życiu w Szczebrzeszynie. Gdy na parę lat przed wybuchem powstania 1863
Mieszkała tu w ostatnim dziesiątku lat istnienia r. wszczął się w całej Polsce ruch narodowy, w
szkoły wojewódzkiej p. sędzina Falińska, macocha ogromnym zamojskim powiecie obejmującym
Felicjana Medarda Falińskiego, którą poeta ,,matką dzisiejsze cztery powiaty, główne jego przejawy
mej duszy” nazywał. Skupiała ona w swym domu miały miejsce właśnie w Szczebrzeszynie.
całą miejscową inteligencję. Wieczorami schodzono Szczegółowo o tym pisałem w specjalnej pracy
się u niej dla wspólnego czytania najnowszych drukowanej w r. 1938 w ,,Tece Zamojskiej” p.t.
utworów Deotymy, Syrokomli, Lenartowicza, Pola, ,,Ruch narodowy w Zamojszczyźnie w 1861 – 1862 r.
Korzeniowskiego, który jako wizytator szkół (w świetle urzędowych źródeł rosyjskich). Był to
przyjeżdżał nawet czasem sam do Szczebrzeszyna i okres bardzo ciekawy, w którym Szczebrzeszyn
in. Brał w tym udział w czasie chwilowych pobytów i odegrał specjalną rolę, nie chcę tu jednak powtarzać
Faliński, odczytując swoje utwory, m. in. fragmenty tego, co już kiedyś ogłosiłem w druku.
znanej powiastki ,,Z daleka i z bliska”. Bywał też O samym powstaniu mamy całkiem skąpe
czasem i Julian Wieniawski, którego brat rodzony wiadomości. Wiem tylko, że sporo ludzi poszło do
Tadeusz był lekarzem naczelnym w Ordynacji partii, że istniała tu organizacja cywilna, bo jeszcze w
Zamojskiej. Wspomina on o tych wieczorach u p. r. 1865 aresztowany został właściciel miejscowej
Falińskiej w swych pamiętnikach i dodaje, że one to apteki Antoni Topolski podejrzany o to, że był
właśnie rozbudziły w nim zapał do twórczości powstańczym naczelnikiem miasta. Pierwsza
literackiej, której poświęcił się potem, używając potyczka przy planowanym napadzie na koszary
pseudonimu ,,Jordan”. kozackie w dniu 30 stycznia 1863 r. przez partię
Szkoła wojewódzka pozostawała pod auspicjami leśniczego ordynackiego, zorganizowaną w
możnego, wpływowego protektora hr. Zamoyskiego, Zwierzyńcu, skończyła się porażką. W szpitalu
senatora i wojewody, któremu w ogóle zawdzięczała tutejszym w różnym czasie leczyło się dużo rannych
swoje istnienie, podobnie jak wspomniany szpital śś. powstańców. W parafialnych księgach zgonu znajdują
Miłosierdzia. Liczna rodzina Zamoyskich się nazwiska zabitych lub zmarłych wskutek ran,
mieszkająca przeważnie w Klemensowie, z wyjątkiem pochowanych na terenie parafii Szczebrzeszyn.
samego ordynata, który przebywał najwięcej w Najwięcej ich było po bitwie pod Panasówką 3
Warszawie, silnie promieniowała na całą okolicę, września 1863 r.
nawet bardzo daleką. Dość wspomnieć słynne Po upadku powstania rząd rosyjski zaczął tu stosować
klemensowskie zjazdy ziemiańskie organizowane stopniowo coraz bardziej bezwzględny rusyfikacyjny
przez Andrzeja Zamoyskiego w latach system rządzenia, starając się sztucznie przeszczepić,
poprzedzających powstanie styczniowe. Zjeżdżali się co rosyjskie. Prześladowanie unitów, podobnie jak na
tu najwybitniejsi ziemianie niemal z całej Polski, co Podlasiu, obfitowało tu również w dramatyczne
nie pozostawało bez wpływu i znaczenia dla tak sceny. Od starych ludzi słyszałem dużo opowiadań na
blisko położonego miasteczka. ten temat. Zachęcałem ich do skreślenia swych
Autorytet Stanisława hr. Zamoyskiego był tak wielki, wspomnień, lecz byli to ludzie z małymi wyjątkami
że Szczebrzeszyn wraz ze swoją szkołą wojewódzką niepiśmienni. Niektórzy zaczęli wspomnienia o tych
mniej od innych miejscowości odczuwał czasach opowiadać powoli swym inteligentniejszym
rusyfikacyjną politykę rządu rosyjskiego w okresie po dzieciom, które korzystając z moich wskazówek,
powstaniu listopadowym. spisywali je dokładnie z datami, nazwiskami itd. Cdn.
5
CHRZĄSZCZ NR 9 (5)
6
CHRZĄSZCZ NR 9 (5)
7
CHRZĄSZCZ NR 9 (5)
9
CHRZĄSZCZ NR 9 (5)
10
CHRZĄSZCZ NR 9 (5)
11
CHRZĄSZCZ NR 9 (5)
TOPÓLCZA
Cerkiew parafialna p.w. Narodzenia NMP, obecnie kościół parafialny p.w.
św. Izydora
Parafia prawosławna utworzona przed rokiem1553. W roku 1619 odnotowana jako greckokatolicka, od roku
1875 ponownie prawosławna. Służyły jej kolejno trzy cerkwie drewniane, ostania z nich zbudowana w roku
1758. Obecna wzniesiona w latach 1910-1911 wg projektu Aleksandra Puringa przez firmę budowlaną
Gerwazego i Stanisława Koczorowskich. W 1919 zamieniona na kościół.
Wzniesiona w modernizowanym stylu neoruskim. Orientowana. Murowana z cegły, częściowo tynkowana.
Złożona z wieży z przedsionkiem w przyziemiu, flankowanej niskimi aneksami, kwadratowej nawy oraz
niższego i węższego od niej sanktuarium zamkniętego trójbocznie z aneksami zakrystyjnymi po bokach.
Elewacje licowane cegłą, o tynkowanych podziałach ramowych i listwowych obramieniach okiennych,
wieńczone fryzami arkadkowymi i gzymsami, wspierającymi kokoszniki. Ponad wieżą i nawą dachy
namiotowe, pierwszy z nich zwieńczony cebulastą kopułą. W ołtarzu głównym ikona Matki Boskiej z
Dzieciątkiem, przełom XVII i XVIII wieku, w ołtarzach bocznych ikony, około połowy XIX wieku.
12