You are on page 1of 3

Czowiek - istota spoeczna

W przyrodzie wystpuje wiele gatunkw, ktre moemy nazwa spoecznymi. ycie w grupie, podzia rl, hierarchia - to bardziej zasada ni wyjtek w otaczajcym nas wiecie. Ju gatunki znajdujce si na stosunkowo wczesnym szczeblu ewolucji tworz skomplikowan i trwa struktur spoeczn - wystarczy wspomnie o pszczoach, mrwkach, termitach. Wrd ssakw ycie spoeczne jest powszechne. Nasz najbliszy krewny w wiecie zwierzt, szympans, prowadzi typowe ycie gromadne, przy czym poszczeglne osobniki peni cile okrelone funkcje i zajmuj wyranie okrelone miejsce w hierarchii grupy. Wydawa by si wic mogo, e synne stwierdzenie Arystotelesa, i czowiek jest istot spoeczn (po grecku: zoon politikon), jest prawd banaln. Jednak spoeczno czowieka ma szczeglny, absolutnie wyjtkowy charakter - i na tym polega przepa midzy nim a wiatem przyrody. Przede wszystkim czowiek dysponuje mow. Pojawienie si tej umiejtnoci miao przeomowe znaczenie dla uksztatowania si homo sapiens (czowieka rozumnego). Mowa umoliwia bowiem oderwanie si od biecej rzeczywistoci, planowanie dziaa na przyszo i przekazywanie dowiadcze z przeszoci. Tworzc pojcia, uruchomia proces mylenia - mylimy przecie sowami. Dziki mowie stao si moliwe tworzenie kultury. Rwnie dziki mowie nowego wymiaru nabra proces socjalizacji, czyli uspoecznienia, w trakcie ktrego s przekazywane wzorce zachowa. Kultura ten specyficznie ludzki wytwr okrelany jest w naukach spoecznych na rne sposoby. W dzisiejszym znaczeniu termin ten zosta po raz pierwszy uyty przez Cycerona jako cultura animi, czyli uprawa umysu (wczeniej pojcia cultura uywano jedynie na okrelenie upraw rolnych). W czasach wspczesnych socjolog Stanisaw Ossowski przez kultur rozumia dorobek duchowy danego spoeczestwa, obejmujcy wartoci, idee i wzory zachowa. Antropolog kulturowy Bronisaw Malinowski rozumia to pojcie szerzej, jako zarwno dorobek duchowy, jak i materialny. Czowiek nie mgby rozwin cech specyficznie ludzkich, a przede wszystkim mowy, poza rodowiskiem spoecznym. Amerykaski socjolog Kinsley Davis opisa w roku 1940 histori dwch dziewczynek - Anny i Isabelle - ktre byy dziemi pozamaeskimi i dziadkowie chowali je w cakowitej izolacji od wiata zewntrznego. Dziewczynki odnaleziono, gdy miay sze lat. Nie potrafiy mwi ani chodzi. Anna wkrtce zmara, natomiast Isabelle osigna normalny poziom rozwoju dopiero po dwch latach intensywnej opieki psychologicznej. Opis dokonany przez Davisa naley dzi do klasyki literatury socjologicznej. Czowiek jest istot spoeczn rwnie w tym sensie, i jest taki, jak spoeczestwo, ktre go wychowao. Oznacza to, e w procesie socjalizacji przyswajamy sobie system wartoci i model ycia panujce w danym spoeczestwie. Ludzko charakteryzuje si du rnorodnoci kulturow - chocia bardzo szybko postpuje proces uniformizacji, polegajcy na przyjmowaniu wzorcw kultury europejsko-amerykaskiej. Nie ma wzorcw powszechnie obowizujcych, kada kultura jest inna. Wzorce, ktre w krgu kultury europejskiej s oczywiste, gdzie indziej nie wystpuj. Wielu dowodw ilustrujcych t rnorodno dostarczaj prace etnografw i antropologw kulturowych. Na przykad amerykaska antropoloka kulturowa Margaret Mead opisaa (w ksice Pe i charakter w trzech spoecznociach pierwotnych) plemi Czambulw yjce na Nowej Gwinei, w ktrym mczyni penili rol spoeczn kojarzon w naszej kulturze z rol kobiec: zajmowali si tacem i pracami domowymi, podczas gdy kobiety uprawiay rol, w ich rkach leao take podejmowanie wanych dla plemienia decyzji. W plemieniu tym panowa matriarchat, czyli dziedziczenie w linii eskiej. W ssiednich spoecznociach opisanych przez Mead zasad by patriarchat, czyli dziedziczenie w linii mskiej. W pierwszym z tych modeli kulturowych pozycja spoeczna kobiety bya wysoka, w drugim

miaa miejsce zdecydowana dominacja mczyzn. Opis ten mgby wiadczy, i wzorzec spoecznej roli kobiety i mczyzny wystpujcy w naszej kulturze nie jest uwarunkowany genetycznie, lecz kulturowo. Jednak na sformuowanie tak kategorycznego wniosku nie pozwalaj przeprowadzone wiele lat po obserwacjach Margaret Mead badania terenowe wrd Czambulw. Ich autorem by Donald Brown, ktry w roku 1991 napisa o stosunkach panujcych w tym plemieniu: Norm byo wieloestwo, mczyni kupowali ony, byli silniejsi od kobiet i czsto je bili; nikt te nie wtpi, e to oni sprawuj rzdy Albo wic wrd Czambulw doszo w minionych dziesicioleciach do rewolucji patriarchalnej, albo... Margaret Mead, patrzc na to plemi przez feministyczne okulary, zobaczya to, co chciaa zobaczy. Amerykaska psycholog Judith Rich Harris twierdzi (w ksice Geny czy wychowanie? Co wyronie z naszych dzieci. Warszawa 1998): W kadym znanym nam spoeczestwie zachowania mczyzn i kobiet rni si. W wikszoci spoeczestw rni si duo bardziej ni w naszym. A generalny schemat tych rnic jest wszdzie ten sam. Mczyni maj wadz. Kobiety s bardziej wyczulone na potrzeby innych. Mczyni s myliwymi i wojownikami. Kobiety s zbieraczkami i opiekunkami. Chopcy s zmuszani do opiekowania si maymi dziemi, kiedy brak jest dziewczynek, ale na caym wiecie ludzie wol, by robiy to dziewczynki. Dziewczynki kc si midzy sob o to, ktra z nich ma wzi niemowl na rce; chopcy si do tego nie pal. Z kolei Ruth Benedict opisaa (w ksice Wzory kultury) wystpujce wrd Indian pnocnoamerykaskich dwa wzorce zachowa: plemi Kwakiutlw z Kolumbii Brytyjskiej jest bardzo aktywne, skonne do walki i rywalizacji, podczas gdy plemi Zuni ze stanu Nowy Meksyk ceni spokj, umiarkowanie, wspprac. W niektrych spoecznociach plemiennych, spotykanych jeszcze do dzi na Polinezji i w Afryce, panuje matriarchat, czyli dominacja kobiet. W wielu spoecznociach panuje patriarchat, czyli dominacja mczyzn. Nie ma tam mowy o ukadzie partnerskim midzy dwoma pciami, charakterystycznym obecnie dla europejsko-amerykaskiego krgu kulturowego. Kulturowo uwarunkowane s rwnie inne, nie zwizane z pci wzorce zachowa. Na przykad Amerykanie i Europejczycy ceni indywidualizm, podczas gdy Japoczycy w swoim systemie wartoci wyej od interesu jednostki stawiaj interes wsplnoty. Stosunek do ludzi starszych te jest uwarunkowany kulturowo. W tym przypadku da si zaobserwowa nastpujc prawidowo: rola ludzi starszych jest szczeglnie ceniona w spoecznociach silnie przywizanych do tradycji. Starsi czonkowie wsplnoty s skarbnic wiedzy, odgrywaj ogromn rol w procesie socjalizacji modego pokolenia. Natomiast w spoecznociach nastawionych na ekspansj i przyszo ludzie starsi s odsuwani na dalszy plan, gdy ich wiedza i dowiadczenie trac na znaczeniu. Rwnie metody wychowywania dzieci i modziey s odmienne kulturowo. W modelu amerykaskim ceni si przede wszystkim indywidualno modego czowieka, jego samodzielno i przedsibiorczo. W modelu brytyjskim duo wiksz rol odgrywa dyscyplina, samokontrola. W japoskim liczy si przede wszystkim umiejtno wspdziaania w grupie. Nie ma kultur lepszych czy gorszych, s one po prostu inne. Zakadanie, e dobre jest to, co wystpuje w naszej kulturze, byoby wyrazem pychy lub braku wiedzy socjologicznej. Pycha i ignorancja prowadz do etnocentryzmu, czyli koncentrowania uwagi wycznie na wasnej wsplnocie etnicznej. Brak wiedzy o innych kulturach prowadzi take do ksenofobii, czyli lku przed obcymi, a w konsekwencji do uznawania ich z zaoenia za mniej wartociowych. Tymczasem rnorodno kulturowa jest wynikiem trwajcego tysice lat rozwoju ludzkoci i jej dziedzictwem. Przenikanie si kultur, konfrontowanie jednych

wzorcw z innymi, w duszej perspektywie suy wzbogacaniu wasnej kultury, cho w krtszym czasie moe prowadzi do konfliktw. Wrd naukowcw od dziesicioleci trwa dyskusja, w jakim stopniu na charakter czowieka oraz jego moliwoci intelektualne wpywaj czynniki dziedziczne, a w jakim stopniu proces wychowania. Socjologowie skaniaj si ku pogldowi, e o tym, jaki dany czowiek jest, decyduje przede wszystkim socjalizacja, dokonujca si w rodzinie, w grupach rwieniczych, w szkole - czyli e waniejszy jest wpyw rodowiska spoecznego. Na poparcie tej tezy podawane s przykady dzieci tych samych rodzicw, ktre zostay wychowane w rnych rodowiskach. Okazuje si, e osigaj one rne wyniki w nauce, przejawiaj odmienne postawy yciowe, a nawet cechy charakterologiczne. Jednak czsto bywa i tak, e dzieci adoptowane pochodzce ze rodowisk patologicznych nie speniaj oczekiwa swych przybranych rodzicw. Okazuje si, e w ich przypadku bardzo trwae s wzorce zachowa przyswojone na wczesnym etapie socjalizacji. Z socjologami polemizuj genetycy, kadcy nacisk na znaczenie cech wrodzonych w ksztatowaniu osobowoci. Podkrelaj oni, e wiele rnic w cechach indywidualnych jest wynikiem odmiennego wyposaenia genetycznego.

You might also like