You are on page 1of 4

Na rowerze, dk i pieszo przez Afryk

Wielu jest zapalonych i oddanych podrnikw przemierzajcych wiat. W literaturze podrniczej znalazem wiele tysicy nazwisk tych ludzi z rnych krajw wiata, a wrd nich okoo 180 nazwisk Polakw. Nasi trzej najsynniejsi podrnicy Arkady Fiedler, Ryszard Kapuciski i Wojciech Cejrowski (ten odby 55 podry w cigu 26 lat) przemierzyli prawie wszystkie kontynenty ich ycie bywao niekiedy w niebezpieczestwach, ale trudno te ich wyczyny porwnywa do podry Kazimierza Nowaka przez ca Afryk z pnocy na poudnie i z powrotem. To by wyczyn nieporwnywalny do adnych innych podry nie tylko jakiego Polaka, ale kogokolwiek na wiecie. Zacznijmy od pocztku. To Podolanin urodzony w 1897 r. Cignie go do wiata, wic ju jako 15. letni chopiec wybiera si pocigiem do Rzymu, bo musi zobaczy papiea. Po I wojnie wiatowej zamieszka w Poznaniu, pracuje w towarzystwie ubezpieczeniowym, zarabia tak mao, e wiele nocy spdza na jakim wyrku w firmie, bo nie sta go na bilet tramwajowy. Oeni si z Mari, ma crk Elbiet i syna Romualda. Szuka innych sposobw na popraw warunkw materialnych. Prbuje rodzin wyywi pracujc jako korespondent prasowy i fotograf, przejeda na rowerze Polsk, Wgry, Austri, Wochy, Belgi, Holandi, Rumuni, Grecj, dociera nawet do Afryki do Tripolisu, ale tu wojna domowa i brak funduszw zmusza go do powrotu. Planw nie poniecha, przygotowywa si sam bez adnego finansowego wsparcia czy innej formy pomocy z zewntrz na podr po Afryce i w listopadzie 1931 roku zjawia si ze swoim rowerem, zapasowymi dtkami i oponami, strzelb, prymitywnym namiotem i aparatem fotograficznym znowu w Trypolisie i std jedzie na poudnie. Nie ma funduszy. Tak na odczepnego firma Stomil daje mu kilka opon rowerowych, a znajomy obdarza go w formie podarku aparatem fotograficznym. Przed wyjazdem z Polski zaofiarowa swoje usugi reporterskie kilku czasopismom polskim i kilku zagranicznym. O Afryce pisze ciekawie, interesuj go nie tylko krajobrazy, ale jej ludzie, roliny, zwierzta, kultura i sztuka tubylcw. Jest drukowany, reprodukuje si jego zdjcia; to mu daje niewielkie, ale wystarczajce fundusze, by kontynuowa podr i pomc troch rodzinie w Polsce. Ale przeszkody pitrz si co chwila. Nie tylko niebezpieczestwa samotnego podrowiana po pustyniach i innych bezludziach, ale ze strony urzdnikw pastw kolonialnych. Nie wyrobi sobie o nich dobrego zdania, przekona si e nie s wyzwolicielami i ciwilizatorami Czarnego Kontynentu, ale raczej wyzyskiwaczami. Dra na myl, e i odrodzona Polska moe wej do tego niechlubnego towarzystwa, bo zawizano w niej organizacj kolonialn pod nazw Liga Morska i Kolonialna, ktra zacza negocjacje z Francj o kupno

od niej Madagaskaru, mylano take od podporzdkowaniu sobie Liberii. Liga wysaa nawet Arkadiusza Fiedlera na wysp by przygotowa raport o tym, czy proponowana cena za Madagaskar jest opacalna. Fiedler chyba tak samo myla jak Nowak, odradzi kupna wyspy, (ktra, nota bene, jest znacznie wiksza od Polski w granicach midzywojennych i prawie dwa razy wiksza od jej obecnego terytorium) i tak to Polska nie doczya do posiadaczy kolonii, a Nowakowi spad ciki kamie z serca. Pierwsz wielk przeszkod na pocztku podry by zakaz wadz woskich podrowania na poudnie, gdy ju przeby szmat drogi w tym kierunku. Skierowano go w stron Egiptu i tak to dodatkowo przejecha kilka tysicy nieplanowanych kilometrw. Nastpna przeszkoda na granicy egipsko-sudaskiej: pozwolono mu przejecha Sudan, ale tylko kolej. Nie mia wyboru, zaadowa swoje klamoty do wagonu i pocigiem przejecha 620 kilometrw. Potem ju nastpia niezwyka mka pokonywania tysicy kilometrw na rowerze czy obok niego. Zapada na malari, traci czasowo wzrok, ma spotkanie ze lwem, ktrego zabija we wasnej obronie dzid, z Pigmejami poluje na dzikie zwierzta uywajc ich narzdzi myliwskich. Dociera wreszcie do poudniowiego kraca Afryki, do Przyldka Igielnego, w maju 1934 r. po dwch i p roku podry. Jego relacje z wyprawy s drukowane w przynajmniej szeciu czasopismach polskich, ale i francuskich , niemieckich, woskich i innych krajw europejskich, a nawet w nielicznych pismach afrykaskich. Po krtkim odpoczynku w Klapsztadzie Nowak postanawia wrci do pnocnych kracw Afryki, ale inn, niewydeptan przez siebie drog. To jeszcze bardziej trudna droga ni ta w przeciwnym kierunku. Osabiony organizm kilkakrotnie ulega malarii. Na pustyni Kalahari rower odmawia posuszestwa, kupuje konia i dociera na nim do grnego biegu rzeki Kassai. Konia zmienia na dk ktr nazywa Poznaniem 1, traci j na katarakcie rzeki, pieszo przemieszcza si kilkaset kilometrw do miejsca, gdzie udaje mu si kupi drug dk nazwan teraz Mary 1 (imi ony).Przez jeden z krajw nie pozwalaj mu si przedosta, chyba e w karawanie. Poniewa adna karawana nie sza jego tras, za ostatnie pienidze kupuje trzy wielbdy, tworzy wasn karawan. Po kilku innych przygodach dociera wreszcie nad brzeg Morza rdziemnego w Algerii w listopadzie 1936 r. po pokonaniu 40 tysicy kilometrw, czyli tyle ile ma Ziemia na rwniku. Wraca do Francji, myli e znajdzie atwo prac reportera w tym kraju, ale nikt mu nic nie proponuje - gdy zmaga si z Afryk i przesya ciekawe artykuy i niespotykane zdjcia by mile widziany, teraz dano mu do zrozumienia e murzyn zrobi swoje, murzyn moe odej. onie udao si wzi poyczk w banku (kto z yczliwych jej osb yrowa t poyczk), ciga ma do Poznania. Kazimierz daje odczyty ilustrowane przeroczami w Poznaniu, na

Uniwersytecie Jagielloskim, w Wyszej Szkole Handlowej w Warszawie i planuj now wypraw do Indii i Azji Poudniowo-Wschodniej, niestety ciao wyczerpane chorobami tropikalnymi nie potrafi si wybroni przed now chorob i 13 padziernika 1937, w niespena w rok po powrocie do Polski umiera na zapalenie puc. Pochowano go na cmentarzu poznaskim Grczynie ubranego w jego podrniczy strj z kaskiem kolonialnym zoonym na jego piersiach i Polska i wiat zapomniay o nim przez nastpne 70 lat. Odkry go poznaski globtroter Maciej Pastwa. Wpada mu do rki jedyna ksika ktr pozostawi po sobie Kazimierz Nowak Rowerem i pieszo przez Czarny Ld. Jak sam twierdzi ju pierwsze jej strony wcisny go w fotel. Sam by prawie na wszystkich kontynentach, Sahar z trudem pokona autem: podwjne przejcie i przejechanie rowerem przez t przeogromn pustyni i inne trudne tereny jak np. pokonanie pustyni Kalahari, bezdroy grskich, lasw dziewiczych wyday mu si niesamowitym wyczynem Znakomity podrnik uwiadomi sobie, e Nowak dokona czego, co nikomu si do tej pory nie udao dokona. Podoba si panu Maciejowi i z tego powodu, e ten czowiek by nie tylko poznaniakiem, ale dodatkowo mieszka na ulicy Lodowej, na ktrej on sam mia praktyki cukiernicze. Pierwsza myl to uhonorowanie rodaka tablic pamitkow w Poznaniu i to tu przy stacji kolejowej, bo tam przechodzi najwicej ludzi. Wyda take w poznaskim wydawnictwie Sorus po raz pierwszy w formie ksikowej niektre reportae Nowaka. Tych wyda byo chyba jeszcze z pi, kade nastpne wiksze od poprzedniego, bo natrafiano na nowe reportarze, signito take do czasopism zagranicznych. Pan Maciej zarazi zapaem wydawniczym ukasza Wierzbickiego, ktry odziedziczy po dziadku mas wycinkw z prasy z reportaami Nowaka, Zaangaoway si te publiczne rodki przekazu w promowaniu podrnika i w jednej z audycji niejaki J. Biernacki z Leszna usysza, e poszukuje si rodziny Kazimierza Nowaka, i e chyba ju nikt z tej rodziny nie yje, bo do szczegowe poszukiwania nie day adnych rezultatw. Chwyci za suchawk, by powiadomi kogo trzeba, e yje przecie jego babcia Irena Gobiowska, bratanica Nowakw. Ta wyoya na st przed Pastw i Wierzbickim stert starych oryginalnych zdj zrobionych przez Nowaka, bo jej ojciec by bratem ony Kazimierza Nowaka, a ta pacia maej dziewczynce Irence zdjciami za przyniesienie do jej domu ze wsi jaj, mleka, serw. U pani Marii bya bieda, brat w ten sposb jej pomaga. Babcia nakierowaa take poszukiwaczy do crki Nowaka mieszkajcej w Gdasku. Ona i jej m nazbierali wiele materiaw po ojcu, prbowali to opublikowa, nie wiedzieli jak to zrobi; kilka wydawnictw do ktrych si zwrcili nie okazao zainteresowania i dali sobie spokj. Owocem tej wizyty byo zdobycie nowych materiaw na nastpne bardzo poszerzone wydanie

reportay Kazimierza Nowaka. Cae te do intensywne poszukiwania, poczwszy od wspomnianego przeczytania ksiki Nowaka o Czarnym Ldzie przez Pastw, trway tylko kilka lat i to ju w obecnym stuleciu. Tablic pamitkow z napisami w szeciu jzykach i umieszczon obok map Afryki z zaznaczon tras podry odsoniono w Poznaniu 26 listopada 2006 r. bardzo uroczycie. Zrobi to najsynniejszy w tym czasie podrnik i pisarz Ryszard Kapuciski. Wygosi przy tej okazji pikne przemwienie, eleganckie i elokwentne, takie w jego stylu. Oto krtki cytat: [Nowak] pokaza, e jeden biay czowiek zupenie bezbronny ... [majcy] wiar w drugiego czowieka moe przeby samotnie tak wielki kontynent . Powiedzia te, e powinien dosta si do encyklopedii i jego nazwisko powinno figurowa tam obok takich nazwisk jak Stanley i Livingstone. Ale nie ksiki i tablica pamitkowa rozsawiy najbardziej nazwisko podrnika, lecz podr jego ladami po Afryce kilkudziesiciu entuzjastw przewanie z Poznania. Tras podzielono na 24 odcinki liczce od 1500 do 2000 kilometrw. Kady z tych etapw przebywaa inna grupa, starano si podrowa tak ja to robi Kazimierz Nowak: pieszo, kolej, rowerem, na wielbdach, na dkach. Dokonano tego w cigu 2 lat, bo niektre etapy byy organizowane w tym samym czasie. Mimo wyposaenia w najnowoczeniejszy ekwipunek i pomoce elektroniczne byo trudno, nawet bardzo trudno, ale dokoczono ten projekt. Znowu czasopisma si rozpisay, pokazywano podrnikw w telewizji. W czasie polskiej prezydencji w Unii Europejskiej zorganizowano wystaw powicon temu niezwykemu podrnikowi o skromnym nazwisku Nowak, co przypomniao jeszcze bardziej Europie o nim. Ciekawy jestem jak dugo bdzie trwao to zauroczenie, cho na nie w peni zasuy, bo jestem pewny, e ju nikt nie potrafi skopiowa dokonania tego odwanego, bohaterskiego i pozytywnie upartego czowieka. (Kazimierz Nowak, Podre-Afryka, Wadysaw Pomaraski)

You might also like