You are on page 1of 3

CLAUDE LEVI-STRAUSS Spojrzenie z oddali rozdzia III Rodzina 1 INNI TO NIE KONIECZNIE PRYMITYWNI Spojrzenie na spoecznoci i spoeczestwa prymitywne

nie powinno by spojrzeniem sytuujcym je na niszym stopniu rozwoju. W ten sposb mona mwi jedynie o rozwoju technologicznym, ale nie o stosunkach spoecznych jakie w nich zachodz, ani o stopniu rozwoju samych spoeczestw. (Chyba ze rozwj = rozwj technologiczny i naukowy, a to na jakim poziomie jest spoeczestwo zaley od tego na jakim poziomie rozwoju si znajduje.) 2 JAK DEFINIOWA RODZIN I JAK RODZINA SI SAMOOKRELA? - stopnia pokrewiestwa, relacje z krewnymi. - wyznaczenie nakazw i zakazw wyniikajcych z przynalenoci do rodziny. Np. zakaz kazirodztwa, obowizek wychowania dziecka przez wuja itp. - praca i podzia pracy np. matka wychowuje dziecko i dba o dom, ojciec zajmuje si wojaczk - seks i stosunki seksualne z kim, kiedy i jakiego rodzaju s dozwolone. 3 MAESTWO TO POCZENIE GRUP LUDZI, A NIE SAMYCH JEDNOSTEK. () Maestwo czy nie tyle jednostki, ile raczej grupy ():. ()maestwo nie jest, nigdy nie byo i by nie moe spraw prywatn. Wikszo spoeczestw nie przejawia wszelako duego zainteresowania rodzin elementarn, tak wan dla niektrych spoeczestw, w tym i naszego. Niezamni kawalerowie i wdowcy, panny i wdowy, w wielu spoeczestwach maj niszy status; podobnie jak maestwa bezdzietne. Nie s traktowani jak penoprawni czonkowie/ komrki spoeczne, ze wzgldu na brak zwizania (przez rodzin) z ca spoecznoci. Zalenie od spoecznoci na kadzie si nacisk na rne aspekty maestwa np. na aspekt ekonomiczny, przeduenia linii rodu NIE MA NATURALNEGO PODZIAU PRACY, ANI NATURALNEGO MODELU RODZINY () Naturalne powody, ktre tumaczyyby podzia pracy zdaja si niczego nie rozstrzyga, kiedy opuszczamy pewny grunt rnic biologicznych(). () fakt istnienia rodziny jest powszechny formy, w jakich si ona przejawia, nie maj adnego znaczenia, w kadym razie nie ze wzgldu na naturaln konieczno. Podzia pracy ma istotne znaczenie w ustanowieniu wzajemnej zalenoci od siebie mz i ony mczyzny i kobiety. Zaley on od kultury i nie mona go tumaczy li tylko uwarunkowaniami biologicznymi. L.S. pisa, e mona w pewien sposb uciec od tego, e to kobieta rodzi dziecko. Praktykowany w niektrych spoecznociach rytua kuwady polega na tym, e mczyzna w pokoju obok rodzcej jednoczy si z ni w blu i dokonywa wraz z ni symbolicznego porodu. Dzisiaj wiemy, e nawet od tej, wydawao by si niepodwaalnej zalenoci moemy odej. Dzieci rodz si z probwek Istniej jednak pewne, brane pod uwag szczeglnie w spoecznociach prymitywnych, niewielkie rnice biologiczne, dajce wskazwki co do podziau pracy. Chociaby to, e mczyni rodz si wysi i zdaj si by silniejsci od kobiet. Kobiety natomiast nadal rodz dzieci. Nie powinno si ich jednak traktowa jako sztywnych uwarunkowa. Prowadzi to m. in. do przekona seksistowskich i rasistowskich. {2 ostatnie zdania dodaem od siebie} SKD ZAKAZ KAZIRODZTWA? DZIKI CZEMU CZYMY SI W RODZINY I CO STOI ZA T POTRZEB?

Przejcie od natury do kultury mona upatrywa w zakazie kazirodztwa.() zakaz kazirodztwa zdoa utka sieci powinowactwa, ktre daj spoeczestwom ich konstrukcj non i bez ktrych nie przetrwaoby adne spoeczestwo. Wanie ten zakaz jest zdaniem L.S. elementarn organizacj spoeczn. Bez niego rodziny biologiczne nie czyyby si z innymi rodzinami biologicznymi w pary, a istniay wyizolowane obok siebie. Dziki sieciom powinowactwa, ktre si tworz, dziki maestwom i cigemu tworzeniu si nowych rodzin, ludzie nie zabijaj si wzajemnie (w walce o dobra dla wlasnej atomowej rodziny). Gdyby rodziny biologiczne miay y w izolacji, jedna obok drugiej, tworzyyby osobne, zamknite grupy same si reprodukujce, wydane na pastw niewiedzy, lku, nienawici. Czyli wedug Levi-Straussa u podstaw zakadania rodziny stoi lk przed innymi to z niego rodzi si potrzeba zwizania z innymi, aby sprawi, e bd oni dziaali na nasz korzy, a przynajmniej nie dziaali na nasz niekorzy. Potrzeba ta nie wynika, jego zdaniem, z popdu rozrodczego, albo inaczej popd rozrodczy jest moliwy do zrealizowania dziki instytucji rodziny zaoonej i rozwijajcej si w w/w celach (tj. unikanie lku itd.). Rodziny nie tumaczy ani instynkt prokreacji, ani instynkt macierzyski, ani wizi uczuciowe midzy mem a on i midzy ojcem a dziemi, ani te kombinacja tych wszystkich wyznacznikw. Jak w takim razie rozrni grup ludzi od grupy zwierzt, w ktrej co prawda nie obowizuje formalny zakaz kazirodztwa, ale zwierzta te cz si w pary nie tworzc wyizolowanych rodzin? () czowieka od zwierzcia odrnia wanie to, e w wiecie ludzkim rodzina nie mogaby istnie, gdyby wpierw nie istniao spoeczestwo, to jest mnogo rodzin uznajcych istnienie wizi innych ni wizi krwi, oraz to, e naturalny proces filiacji moe przebiega swoim tokiem jedynie wczony do spoecznego procesu stowarzyszania si. Ludzi od zwierzt odrnia wic sie wizi jak wytwarzaja czonkowie spoeczestwa midzy soba. I to, e istnienie tych wizi czonkowie tego spoeczestwa uznaj za istniejce. DLACZEGO W PRYMITYWNYCH SPOECZNOCIACH RELACJE RODZINNE S TAK SKOMPLIKOWANE? () przeszkody w zawieraniu maestwa maj w zasadzie na celu ustanowienie wzajemnej zalenoci midzy rodzinami biologicznymi. Rozrnienia terminologiczne, zakazy, nakazy, preferencje () to nic innego, tylko sposb na rozmieszczenie rodzin na polach rywali czy sprzymierzecw, midzy ktrymi bdzie moga i musiaa rozegra si wielka gra maestwa. 1. Ustala si reguy orkelania pozycji dzieci w zalenoci pochodzenia rodzicw. I przynalenoci do klanu/rodu Podstawowa regua, to REGUA POCHODZENIA. Wie si z ni ustalanie miejsca w spoeczestwie, dziedziczenie, przejcie obowizkw i inne. A odbywa si: a) na zasadzie patrylinearnej tj. po ojcu b) matrylinearnej tj po matce Od pochodzenia zaley jednak przede wszystkim poniejsza partia w maestwie tj. wyznaczony zostaje wraz z okreleniem pochodzenia (i obecnego statusu jak mniemam) krg kandydatw. Dobr partnera moe by niezwykle skomplikowany. Stopie skomplikowania zaley w duej mierze od liczebnoci grup jest on zwykle duy w maych spoecznociach. RODZINY- NA JAKICH ZASADACH I PO CO SI W NIE CZYMY. CZY RODZINA JEST TRWA KOMRK SPOECZESTWA? czenie si w rodziny polega na () wymianie kobiet z innymi rodzinami, rozkadajc rodziny ju istniejce, aby z nich utworzy inne, ktre w stosownym czasie ulegn rozkadowi w tym samym celu. Tej subtelnej grze towarzyszy idea zachowania

hierarchii danej spoecznoci, ale przede wszystkim odtwarzania spoecznoci (w sensie biologicznym) i regu utrzymujcych j przy yciu (co jest jakby sktukiem ubocznym, bo przecie nie zamierzonym w momencie czenia si rodzin). Spoeczestwo pozwala maym rodzinom trwa jedynie przez okrelony czas krtszy lub duszy, zalenie od przypadku ale tylko pod tym warunkiem, e ich elementy, to znaczy tworzce je jednostki, bd nieustannie przemieszczane, oddawane, odstpowane, poyczane czy te zwracane, tak by ze szcztkw zburzonych rodzin mogy zbudowa si inne rodziny, pki i one z kolei nie rozpadn si na kawaki. Spoeczestwo narzuca swym czonkom i grupom, do ktrych z urodzenia nale, nieustanne zamienianie si miejscami. Ogldane pod tym ktem ycie rodzinne to nic innego, tylko odpowiednik potrzeby zwolnienia marszu i nabrania tchu na skrzyowaniach. Istnieje jednak nakaz kontynuowania marszu, i tak samo spoeczestwo nie opiera si na rodzinach, jak podr nie ogranicza si do postojw, ktre chwilowo wstrzymuj marsz. O rodzinach w spoeczestwie tak jak o przerwach w podry moemy powiedzie, e s jednoczenie warunkiem spoeczestwa i jego zaprzeczeniem. Zdaje si, e w ostatnim zdaniu L.S. chce nam powiedzie nic innego jak: rodziny s warunkiem spoeczestwa, bo na nich wanie spoeczestwo si opiera zaprzeczeniem bo skoro spoeczestwo jest w cigym ruchu i zmianie, to trwaa forma jak jest rodzina jest jego zaprzeczeniem, zaprzeczeniem ruchu i zmiany. Poprzednie zdania jeli maj zachowa odrobin sensu, a nie pozosta nic nie znaczcymi glosolaliami powinno si uzna za bekot, ktry czsto pojawia si, gdy autorzy chc zbyt wiele powiedzie w zbyt krtkim czasie. MINI SOWNICZEK: Poligamia : zwizek maeski z wieloma osobami; wielomstwo (poliandria), maestwo kobiety z mczyznami; wieloestwo (poligynia), maestwo mczyzny z kobietami Monogamia : jednoestwo, maestwo jednego mczyzny z jedn kobiet Lewirat polubienie wdowy przez brata zmarego ma. Tudzie obowizek roztoczenia opieki przez braci ma (nad wdow i jej dziemi). Sororat polubienie przez ma siostry ony, w razie bezpodnoci tej ostatniej lub gdy jej postpowanie uzasadnia rozwd lub w przypadku jej mierci.

You might also like