You are on page 1of 9

STYGMATYZACJA I WYKLUCZENIE SPOECZNOCI ROMSKIEJ

Bo dzi prawdziwych Cyganw ju nie ma. Bo czy warto po wiecie si tuc. (A. Osiecka) Zanim przejd do sedna przedstawionego w tytule zagadnienia przybli pokrtce samo pojcie stygmatyzacji, gdy stygmat, jest na og przyjmowany bezrefleksyjnie.
Ludzie nie maj na og wyrzutw sumienia z powodu bardziej czy mniej jawnej wrogoci, manifestowanej wobec okrelonych grup ludzkich. Postaram si tez odpowiedzie w niniejszym felietonie na podstawowe w tym zakresie pytania. A mianowicie:

Co oznacza stygmatyzacja spoeczna? Jakie s relacje midzy stygmatem i wykluczeniem spoecznym? W jaki sposb moemy przeciwdziaa negatywnym konsekwencjom stygmatyzacji? Wobec cigle zmieniajcej si rzeczywistoci spoecznej, problem odmiecw stygmatykw przynosi coraz to nowe nurty opisu teraniejszoci. Analizy obrazu dialogu midzy grupami spoecznymi o charakterze mniejszociowym ami wizerunek spoeczestwa nie przychylnego szeroko pojtym innym. Stygmatyzacja i stereotyp to skrt mylowy lub uoglnienie na temat procesw i zjawisk spoecznych powstae na podstawie wiedzy potocznej, faszywej lub niekompletnej krcej w danym rodowisku. E. Goffman, twrca teorii stygmatyzacji, definiuje osoby dotknite stygmatem w nastpujcy sposb: to takie, ktre posiadaj spoeczny atrybut gboko je dyskredytujcy i ktre s postrzegane jako niepenowartociowe z tego wanie powodu.1 Inna definicja stygmatu uwypukla fakt, i w tym procesie wiele form spoecznego zachowania lub atrybutw jest odbieranych subiektywnie jako spoeczna dezaprobata, stajc si dyskredytujcymi w oczach innych i czyni moliwym wykluczenie z prawidowych spoecznych interakcji, co w dalszej perspektywie prowadzi do dysfunkcji tosamoci.2 Istot stygmatyzacji jest spoeczne naznaczenie grupy stygmatyzowanej, oraz pojedynczych osb. Stygmatyzacja jest wic spoecznie sugerowana i nie wynika
1

E. Goffman, Pitno, rozwaania o zranionej tosamoci , Gdaskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdask 2005, s. 35. 2 E. Czykwin, Stygmat spoeczny, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000, s. 67.

z zachowa osoby, ale wyodrbnia jej cechy charakterystyczne. Stygmat najoglniej spycha inne cechy osoby (np. inteligencj, uczciwo, dobro itp.) na plan dalszy, wybijajc tylko t zwizan z naznaczeniem oraz z przynalenoci do okrelonej stygmatyzowanej grupy. Kada osoba widzi siebie i innych, przez pryzmat norm i wartoci jakie oferuje jej spoeczestwo. Dlatego te, proces stygmatyzacji niejako wywouje niszy status spoeczny. Poprzez proces naznaczania stygmatem, osoba z okrelon cech stygmatyczna nadajc okrelon przynaleno uzyskuje niszy status spoeczny. Najprociej rzecz ujmujc rnica uaktywnia pitno, uruchamia stereotyp mylenia, w kocu prowadzi do wykluczenia i stygmatyzacji. Tak powstajce pitno w postrzeganiu innego jest spoeczn konstrukcj i istnieje w umysach zarwno pitnujcych jak i pitnowanych. Stygmatyzacja jako proces wyzwalajcy pitnowanie, jest struktur spoeczn zoon z rnic i opart na charakterystycznych waciwociach. Najczciej ten rodzaj zoonoci wzbudza spoeczne wyniszczanie osoby noszcej okrelony znak szczeglny.3 Wracajc jeszcze do terminologii uwaa si, e termin stygmat stygmatyzacja, jest szeroko rozumiany i uywany w paszczynie nauk spoecznych. Pojcia te uywane s take w jzyku potocznym, gdzie nie s wyranie sprecyzowane. Potoczne rozumienie zjawiska, jest zwizane ze spoeczn nieakceptacj. W teorii naznaczenia, stygmatyzacja jest identyfikacj osobistej lub spoecznej cechy prowadzcej do wykluczenia jednostki ze spoeczestwa. Analizy spoeczne obejmujce kierunek naznaczenia, posuguj si stygmatami jako elementami tworzcymi proces podajcy w kierunku wykluczenia. Ludzie maj okrelone oczekiwania dotyczce innej osoby, co wpywa na ich postpowanie wzgldem tej osoby. Powoduje to, e zachowuje si ona zgodnie z ich wyjciowymi oczekiwaniami. Mona sdzi, e ludzie posiadajcy specyficzny obraz innego bd umacniali zrnicowane zachowania osb noszcych stygmat. Jak, wic wida, stygmat jako naznaczenie moe by w rnym stopniu widoczny. Oczekiwania wobec osoby ze stygmatem, znacznie ograniczaj dialog i relacje spoeczne z innymi. Relacje te staj si pobiene i osoby biorce w nich udzia, te nie obcione stygmatem d do szybkiego ich zakoczenia. Szkodliwa wielko stygmatu jest waciwoci naznaczenia, wprowadzajcego przeszkody i napicia do relacji spoecznych. Im bardziej naznaczenie jest widoczne, tym bardziej jest destrukcyjne. Wracajc do sedna sprawy naley przypomnie, i tereny wspczesnej Polski s zamieszkiwane przez wiele mniejszoci narodowych. Jedn z nich s Romowie (Cyganie). Jest to bardzo rnorodna i ciekawa mniejszo. Stereotypy dotyczce wasnej nacji maj za
3

Z. Bokszaski, Stereotypy a kultura, Wydawnictwo Funna, Wrocaw 2001, s. 21.

zadanie wzmacnia tosamo spoeczn, najczciej s pozytywne i raczej zgodne z charakterem narodowym. Z kolei stereotypy odnoszce si do innych narodw znacznie czciej przybieraj negatywne zabarwienie (zwaszcza w odniesieniu do najbliszych ssiadw). W powszechnej opinii Polakw animozje wywouj a to ydzi, a to Rosjanie, a to Niemcy. Ale na prawdziw dezaprobat i stygmatyzacj, niezalenie od wieku i regionu zamieszkania osb wyraajcych niech, s skazani przedstawiciele ludnoci romskiej, czyli Cyganie. I mimo e Romowie yj w Polsce ju od wielu wiekw, nadal dla wikszoci z nas pozostaj obcy i niezrozumiali. Owszem, uznajemy ich prawo do zwykego ycia wrd nas, ale tylko z racji wspczucia dla ich ubstwa, a nie z naturalnych relacji midzyludzkich, gdzie kady ma prawo do bycia sob. Wspczenie funkcjonuj dwa rodzaje stereotypw Cygana - pozytywny i negatywny. W XIX wieku powsta nawet romantyczny wizerunek Cygana, czyli obraz wolnego jak ptak wdrowca, ktry inspirowa artystw. Na przeomie XIX i XX wieku sta si on synonimem rodowisk twrczych, okrelanych jako bohema lub cyganeria. Jednoczenie istnieje negatywny stereotyp Cygana zodzieja i oszusta, a w dalszej kolejnoci take brudasa, lenia, bezbonika i oszusta.4 Wyrazem tego s takie powiedzenia jak: Odarty jak Cygan, Szkoda my Cygana i tak czarny zostanie, mierdzi jak Cygan dziegciem. 5 Taka sytuacja stanowi przesank dla stygmatyzacji tej grupy spoecznej. Wypada wspomnie, i wrd samych Romw (cyganw) nie ma zgody, co do tego, w jaki sposb powinny by reprezentowane i bronione ich interesy. Jedni domagaj si specjalnego traktowania, inni wrcz przeciwnie, uwaaj je za form stygmatyzacji i dyskryminacji. Ci pierwsi s zdania, i przepisy ochrony ich mniejszoci powinny chroni ich tosamo oraz zapewnia rwne traktowanie i przeciwdziaa dyskryminacji, ale nie powinny nadawa szczeglnych przywilejw. Ci drudzy twierdz, e specjalny status uczni z nich obywateli drugiej kategorii, a to jest nie do przyjcia.6 Naley podkreli, e Romowie jako mniejszo nieterytorialna, bdc zalenymi od spoeczestwa wikszoci, dyli raczej do pewnego rodzaju adaptacji oraz symbiotycznych zwizkw ekonomicznych z wikszoci. Mimo takiej postawy Romowie dowiadczyli

E. Nowicka, Wprowadzenie. Problem Romw, czy Romowie jako problem, [w:] U nas dole i niedole. Sytuacja Romw w Polsce, (red.) E. Nowicka, Wydawnictwo Nomos, Krakw 1999, s. 8. 5 J. Gorlewska, Wizerunek Cygana w wiadomoci Polakw, [w:] U nas dole i niedole. Sytuacja Romw w Polsce, (red.) E. Nowicka, Wydawnictwo Nomos, Krakw 1999, s. 71. 6 A. Mirga, N. Gheorghe, Romowie w XXI wieku. Studium Polityczne, Wydawnictwo Universitas, Krakw 1998, s. 44.

zjawiska separacji, a nawet segregacji - lecz jako rezultat spoecznego wykluczenia i odrzucenia.7 W naszym kraju Romowie, bdc obywatelami Polski, stanowi rwnoczenie mniejszo etniczn. Na tle innych mniejszoci cechuje ich wyrana odrbno kulturowa oraz fizyczna. Romowie nale wiec do mniejszoci widzialnych, dostrzegalnych. Std ich maa liczba nie zmniejsza wagi obcoci odczuwanej wobec nich, a dystans wobec Romw jest ogromny.8 Teoretycznie maj oni te same prawa i obowizki, co wszyscy polscy obywatele (obowizek i prawdo do korzystania z owiaty, prawo do pomocy spoecznej, obowizek suby wojskowej, prawo do swobody religijnej), a oprcz nich prawa mniejszoci etnicznej wynikajce z ustale krajowych i midzynarodowych do pielgnowania wasnej kultury i tradycji. W praktyce jednak prawa te nie s w peni respektowane. W naszym kraju zdarzaj si przykady bezkonfliktowego wspycia Romw z Polakami. E. Nowicka wskazuje tutaj na typow spoeczno wiejsk, w ktrej powizanie obydwu grup licznymi wizami wspzalenoci wymusio na nich wspprac, mimo spostrzegania siebie nawzajem jako obcych. Konieczno cigego kontaktu midzy grupami wymusia blisze przyjrzenie si obcym, a co za tym idzie, traktowanie ich w kategoriach indywidualnych, a nie tylko midzygrupowych. 9 Polscy mieszkacy wioski przypisuj cygaskim ssiadom wiele stereotypowych cech, takich jak lenistwo, cwaniactwo, itp., jednoczenie jednak dostrzegaj u nich zalety: urod, zdolnoci muzyczne, wesoo, szczero, towarzysko, gocinno, serdeczno, solidarno. Wymieniane zalety s prawdopodobnie efektem bliszego poznania niektrych Romw, natomiast cechy stereotypowe wskazuj na to, e cigle patrzy si na nich przez pryzmat przynalenoci grupowej. Niektrzy mieszkacy akceptuj maestwa mieszane midzy swoimi i Cyganami, co pozwala na do dobr integracj mniejszoci na tym terenie. Tak daleko posunita tolerancja jest jednak rzadkoci. Romowie, w przewaajcej opinii, ze wzgldu na swoj kulturow odmienno s uwaani przez miejscowych za dziwacznych i miesznych, co stanowi kwintesencj odmiennoci. Dystans wobec Romw wyraa si w niechci do zawierania z nimi bliszych relacji, maestw, czy te przyjcia roli rodzica chrzestnego ich dziecka.

7 8

Tame, s. 69. E. Nowicka, Wprowadzenie. Problem Romwop. cit., s. 9. 9 E. Nowicka, Rom jako swj i jako obcy. Zbiorowo Romw w wiadomoci spoecznoci wiejskiej , Wydawnictwo Nomos, Krakw 1999, s. 21.

Prowadzi to do wyksztacenia w opinii i zachowaniu okrelonego stereotypu Roma (Cygana). Skutkiem posugiwania si stereotypami s uprzedzenia, a w dalszej kolejnoci take stygmatyzacja i dyskryminacja tej grupy spoecznej. Stygmatyzacja jest, w tym przypadku, negatywnym nastawieniem do kogo, powstaym w wyniku powzitych z gry przekona lub niesprawdzonych sdw. Jest konsekwencj negatywnych uprzedze, ktrym podlegaj jednostki jako przedstawiciele konkretnych grupy, poprzez pryzmat przynalenoci do nich.10 J. Reykowski uwaa, e kada spoeczno ma swj okrelony system wartoci, z czym splata si z kolei cay system przekona i obyczajw11. Niewtpliwie Romw cechuje wyrana odrbno w wygldzie i sposobie ycia kolidujc z tym, co w naszej kulturze jest standardem. Cyganie posiadaj wic wiele cech mogcych by powodem stygmatyzacji i powstawania negatywnych postaw wobec tej grupy spoecznej, czego skutki mona byo obserwowa w historii przez wiele lat. Historia stygmatyzacji i przeladowa Cyganw jest tak duga jak dzieje tego narodu. Gocinne przyjcie w Europie szybko zyskao inny obraz. Skarono si na rozboje i kradziee, o ktre posdzano Cyganw, zarzucano im take praktykowanie magii i kontakty z siami nieczystymi. W czasie II wojny witowej Romowie byli ofiarami holocaustu w takim samym stopniu, jak ydzi, chocia obecnie mniej mwi si na ten temat. Los tej nacji dokona si niejako w milczeniu. Tragedia ydw znana bya wiatu, a po wojnie zagada narodu ydowskiego staa si symbolem zbrodni XX wieku. Romowie nie mieli swych przedstawicieli politycznych, ktrzy by wyartykuowali publicznie ich krzywdy.12 W powszechnej opinii Polakw Romowie (Cyganie) s najmniej lubian grup etniczn i jedn z najgorzej traktowanych mniejszoci. Dystans spoeczny wobec tej grupy jest najwikszy. W cigu ostatnich lat w Polsce miay miejsce incydenty, w ktrych Romowie penili rol koza ofiarnego. We wrzeniu 1981 roku w Koninie miaa miejsce drobna awantura z udziaem modziey cygaskiej, po ktrej tum zdewastowa mieszkania Romw, spali ich samochody, a pobiciu Cyganw zapobiega interwencja policji. W tym samym czasie w Owicimiu na skutek wrogich wystpie mieszkacw Romowie musieli opuci swoje domy i wyemigrowa za granic. W czerwcu w 1991 roku w Mawie Rom nastolatek jadc samochodem potrci miertelnie przechodnia. Po tym wydarzeniu grupy Mawian
10 11

T. Nelson, Psychologia uprzedze, Gdaskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdask 2003, s. 29. J. Reykowski, O psychologicznych mechanizmach konfliktw midzygrupowych , [w:] Kultura. Osobowo. Polityka, (red.) Chmielewski, P., Krauze, T., Wesoowski, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2002, s. 48. 12 A. Bartosz, Nie bj si Cygana, Wydawnictwo Pogranicze, Sejny, 2004, s. 58.

napaday na Romw, zdewastowano cygaskie wille, a ich mieszkacy przeraeni uciekali z miasta. Jesieni w 1994 roku w Dbicy Romowie zostali kilkakrotnie napadnici przez wracajcych z meczu kibicw, ich domy obrzucano kamieniami. Prowadzono rwnie antycygask propagand rozklejajc ulotki. W styczniu 1997 roku w wiebodzicach banda skinhaedw napadaa na mieszkania Romw, wrzucajc do nich materiay zapalajce. W lipcu 1998 roku na cianie klatki schodowej dzkiego centrum doradztwa informacji dla Romw oraz na cianie miejscowego kocioa namalowano napisy o wrogiej treci: mier Cyganom, Cyganie do gazu, Bij Cygana, itp. W kwietniu 2000 roku w Biaymstoku pijana banda nastolatkw napada na rumusk Cygank. Podobnych zdarze byo wicej. W Polsce Romowie s spostrzegani jako gboko odmienni, a zarazem jako niechciani, ale koniecznie uczestnicy naszego spoeczestwa. W obrazie Romw dominuj cechy, ktre mona z grubsza nazwa stygmatyzacj.13 Jednak w przekonaniu wadz polskich stygmatyzacja i dyskryminacja Romw jest problemem marginalnym. No c widocznie nasi decydenci nie widz problemu. Problem jednak zauwaa European Roma Rights Center, ktra wymienia pi zasadniczych przykadw stygmatyzacji i dyskryminacji Romw w Polsce. S to: Naruszenie prawa do odpowiednich warunkw mieszkaniowych; Dyskryminacja w zakresie dostpu do suby zdrowia; Dyskryminacja w zakresie dostpu do zatrudnienia; Dyskryminacja w zakresie dostpu do pomocy spoecznej; Dyskryminacja w zakresie dostpu do usug.14 Nie trzeba by bystrym obserwatorem ycia codziennego by stwierdzi, e Romowie w naszym kraju, w wikszoci zajmuj mieszkania o bardzo niskim standardzie, czsto s to lokale oficjalnie uznane za nienadajce si do zamieszkania. Zdarza si, e ich podania o mieszkania komunalne s odrzucane z powodu protestu innych mieszkacw lub z nieznanych powodw. Lokalne wadze nie wywizuj si te z obowizku utrzymywania domw w dobrym stanie i po pienidze na remonty zgaszaj si do organizacji cygaskich, ktre nie s prawnie zobowizane do pokrywania tych kosztw. Warunki, w jakich yj Romowie w Polsce, odzwierciedlaj fakt, i s oni wykluczeni ze spoeczestwa. jedynymi

13 14

E. Nowicka, Wprowadzenie. Problem Romwop. cit., s. 11. European Roma Rights Center, Granice solidarnoci. Romowie w Polsce po roku 1989, Wydawnictwo Polskiego Stowarzyszenia Edukacji Prawnej, Warszawa, 2003, s. 119.

biaymi ludmi, ktrzy odwiedzaj te getta s: listonosze, policjanci, pracownicy socjalni i nauczyciele.15 Take szpitale czsto odmawiaj pomocy Cyganom mieszkajcym w odizolowanych koloniach, mimo e prawo polskie na to nie zezwala. Trudne warunki yciowe pogarszaj ich stan zdrowia, wielu Romw cierpi na choroby stanowice zagroenie dla zdrowia publicznego. rednia wieku w tej populacji wynosi 55 lat. Wrd dzieci rozpowszechniony jest bronchit i astma.16 Nie jest te dla nikogo tajemnic, e populacja Romw jest dotknita masowym bezrobociem. Przedstawiciele wadz lokalnych potwierdzaj, e pracodawcy niechtnie zatrudniaj Cyganw i podpisuj umowy z firmami romskimi kierujc si stereotypowym przekonaniem o ich lenistwie i nierzetelnoci. Poza tym w sytuacji wysokiego bezrobocia presja spoeczna na zachowanie miejsc pracy dla swoich, czyli Polakw, jest bardzo dua.17 W takich okolicznociach bezrobotni i mieszkajcy w trudnych warunkach Romowie s nieprzychylnie traktowani przez orodki pomocy spoecznej. Urzdnicy tumacz swoj postaw poprzez odwoanie si do stereotypu leniwego i cwanego Cygana, dlatego z zaoenia klientw opieki spoecznych traktuj jako starajcych si wyudzi co, co im si nie naley. Powouj si te na konieczno pomagania w pierwszej kolejnoci Polakom, zwaszcza e do podziau maj skromne rodki.18 Zdarza si nawet, e obywatele romscy nie s przyjmowani w instytucjach takich jak hotele i restauracje, mimo e mog za siebie zapaci. Banki odmawiaj im kredytw i innych usug finansowych, nawet jeli przedstawi zawiadczenia o dochodach. Zdarza si te, e odmawia si Cyganom przyznania meldunku, mimo e na danym terenie mieszkaj od pokole.19 Tak, wic wspczenie, tak samo jak w dawnych czasach, Romowie s obiektem stygmatyzacji i dyskryminacji. Grupa ta, jako sabo znana, jest postrzegana przez pryzmat stereotypw, w dodatku gwnie negatywnych, co dalej jest powodem zego ich traktowania i etykietowania. Reasumujc mona powiedzie, e w polskim spoeczestwie dominuje negatywny stereotyp Cygana. Przypadki w miar pomylnej integracji Romw z lokaln spoecznoci s bardzo rzadkie. W wikszoci przypadkw Romowie s grup wyrzucon na margines
15 16

Tame, s. 133. Tame, s. 134. 17 Tame, s. 137. 18 Tame, s. 141. 19 Tame, s. 144.

spoeczny, pozbawion moliwoci wyegzekwowania swoich podstawowych praw, co w konsekwencji prowadzi do stygmatyzacji tej grupy spoecznej. Ze wzgldu na swj wygld fizyczny, styl ycia, ubierania si i obyczaje, Romowie stanowi grup wyranie wyrniajc si na tle innych, z tego powodu wanie stanowi atwy obiekt stygmatyzacji. Wydaje si, e wanie ta widoczna goym okiem specyfika paradoksalnie sprawia, e nard ten jest tak mao znany, cho tak dobrze rozpoznawany. Romowie w Polsce i innych spoeczestwach stanowi grup nie tylko odizolowan, co naznaczon swoistym pitnem innego, jako synonimu cudaka i odmieca, kogo gorszego. Taka sytuacja oczywicie uniemoliwia pomyln integracj ze spoecznoci lokaln i przypadki bezkonfliktowego wspycia Polakw oraz Romw mona zaliczy do wyjtkw. Osobicie uwaam, e powodem takiej sytuacji jest nieznajomo samych Romw. Poznanie i zrozumienie Cyganw jest tym trudniejsze, e istniej znaczne rozbienoci w podejciu do obyczajw i tradycji pomidzy samymi Cyganami. Co wicej, potoczne wyobraenia na temat cygaskiej kultury i zwyczajw, ktre stanowi nieodczny skadnik zarwno kultury masowej, znaczco odbiegaj od stanu faktycznego i w efekcie tylko wprowadzaj w bd. Dodatkowo problem mniejszoci romskiej w Polsce jest bagatelizowany przez wadze. Tymczasem powinny one zaj si opracowaniem i wdroeniem kompleksowego programu integracyjnego. W programie tym powinno si pooy nacisk na umoliwienie bezporedniego kontaktu Polakw i Romw, zwaszcza modych, u ktrych stereotypy nie s jeszcze zbyt mocno zakorzenione, dziki czemu szansa na pozytywn interakcj jest wiksza. Problem integracji Romw z Polakami, jak i utrwalenie ich specyficznej (odmiennej) kultury (obyczajw, obrzdw) jest, mona kolokwialnie powiedzie, palcy. Na naszych oczach ginie oryginalna kultura, ktra wielokrotnie w przeszoci nie tylko wzbogacaa nasz, polsk kultur, ale bya rwnie inspiracj twrcz wielu artystw. Na zakoczenie moja subiektywna refleksja. Obecnie sowo Polak te dla wielu mieszkacw Zachodu kojarzy si nie najlepiej - z ronych przyczyn. Dla tego te moe zamiast od razu le kojarzy Cygana, lepiej byoby po prostu popracowa nad ich wadami, aby wreszcie Cyganie zaczli si dobrze kojarzy. atwo jest zmieni nazwisko, lecz o wiele trudniej jest nad sob pracowa. Bo ta sama osoba moe mie ze sowem Cygan rnorakie skojarzenia w zalenoci od sytuacji - ze gdy Cyganie kradn, kantuj, dewastuj otoczenie lub ebrz - mie, gdy np. piknie piewaj i tacz.

Literatura: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. Bartosz A., Poznajemy histori Romw, Zwizek Romw Polskich, Szczecinek 2008. Bartosz A., Nie bj si Cygana, Wydawnictwo Pogranicze, Sejny, 2004. Bokszaski Z., Stereotypy a kultura, Wydawnictwo Funna, Wrocaw 2001. Czykwin E., Stygmat spoeczny, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000. Dbski J., Palewicz - Kwiatkowska J., Przeladowania i masowa zagada Romw podczas II wojny wiatowej w wietle relacji i wspomnie, Wyd. DiG, Warszawa 2007. European Roma Rights Center, Granice solidarnoci. Romowie w Polsce po roku 1989, Wydawnictwo Polskiego Stowarzyszenia Edukacji Prawnej, Warszawa, 2003. Ficowski J., Cyganie w Polsce: dzieje i obyczaje, Wydawnictwo Interpress, Warszawa 1989. Gerlich M. G., Kwiatkowski R., Romowie: rozprawa o poczuciu wykluczenia, Stowarzyszenie Romw w Polsce, Owicim 2009. Godlewska J., Wizerunek Cygana w wiadomoci Polakw, [w:] U nas dole i niedole. Sytuacja Romw w Polsce, (red.) E. Nowicka, Wydawnictwo Nomos, Krakw 1999. Goffman E., Pitno, rozwaania o zranionej tosamoci, Gdaskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdask 2005. Janowski K., Kulturowe i psychologiczne aspekty postaw wobec Romw, Polihymnia, Lublin 2009. Mirga A., Gheorghe N., Romowie w XXI wieku. Studium Polityczne, Wydawnictwo Universitas, Krakw 1998. Nelson T., Psychologia uprzedze, Gdaskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdask 2003. Nowicka E., Wprowadzenie. Problem Romw, czy Romowie jako problem, [w:] U nas dole i niedole. Sytuacja Romw w Polsce, (red.) E. Nowicka, Wydawnictwo Nomos, Krakw 1999. 15. 16. Nowicka E., Rom jako swj i jako obcy. Zbiorowo Romw w wiadomoci spoecznoci wiejskiej, Wydawnictwo Nomos, Krakw 1999. Reykowski J., O psychologicznych mechanizmach konfliktw midzygrupowych, [w:] Kultura. Osobowo. Polityka, (red.) Chmielewski, P., Krauze, T., Wesoowski, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2002.

You might also like