You are on page 1of 173

Od edytora przedruku

Powie ktr Pastwo za chwil przeczytacie nosi znamienny tytu: Sosnowiec jest takim miastem jak Londyn Pary Wiede. Dlaczego napisan tu przed wojn i wydan oficjalnie zaledwie jeden raz powie Autor tak wanie zatytuowa? Skd przyrwnanie przedwojennego Sosnowca, ktrego powieciowy obraz usytuowany jest w robotniczej a rwnoczenie slumsowej dzielnicy (roduli, Konstantynowa) do Londynu, Parya, Wiednia czy Rzymu? O tym Autor jednoznacznie nas informuje w ostatnich zdaniach powieci ustami Kida: ...Sosnowiec jest takim miastem jak Pary... Londyn... Wiede... bo podobnie jak tamte miasta ma swoje tragedie, swoje blaski i ndze i swoich wielkich i maych ludzi? Oprcz profilu obyczajowo-dramatycznego, Czytelnik sporo dowie si o dzielnicach Sosnowca: Pogoni, Ostrej Grki, Sielca, Dbowej Gry, Kunicy, Radochy, Modrzejowa, roduli oraz Zagrza. Powieciowi bohaterowie o ile nie s bezrobotni, ciko pracuj w Wielkich Piecach (huta Katarzyna?), w fabryce Gardo-Hammer (Fitzner-Gamper?), w przdzalni wigonu (przdzalnia Schoena?) lub w kopalniach (Renard, Fanny, Ludmia?) czy fabryce chemicznej (rodula, Radocha?). Z doroki, wiedziony opowieciami dorokarza, wzmacnianymi wyborow i wod sodow poznaje Sosnowiec angielski dziennikarz. On to Polak z pochodzenia, Zagbiak, wypowie na kocu powieci znamienne, zawarte w tytule okrelenie Sosnowca.

EDWARD KUDELSKI

SOSNOWIEC
JEST TAKIM MIASTEM JAK

LONDYN PARY WIEDE

Opracowanie na podstawie reprintu (przedruku) oryginalnego jedynego wydania F. Hoesicka z 1938 roku w Warszawie. Reprint wydania by zamieszczony w EKSPRESIE ZAGBIOWSKIM w numerach 80 100 na przeomie 1996 i 1997 roku. Magazyn EKSPRES ZAGBIOWSKI redagowany by przez JANA PRZEMSZ ZIELISKIEGO od grudnia 1990 roku (najpierw jako EKSPRES SOSNOWIECKI) do czerwca 1999 roku. Jan Przemsza-Zieliski zmar 17 maja 1999 roku. Po jego mierci ukaza si ostatni, podwjny (106107) numer specjalny. Sosnowiec, 2011 2012
[opracowanie edytorskie: Jawa48 tylko do uytku wewntrznego i osobistego bez prawa przedruku i publikacji tak w czci jak i w caoci].

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Lemaski wsta o 5.30; na wschodzie bielio si, a z maej izdebki robotniczych barakw wida byo smugi na niebie pasami. Miejscami smugi te byy szare, miejscami janiejsze. P nieba zasaniaa ogromna hada uli i popiow z Wielkiego Pieca. Guchy stuk szed pod ziemi, krtki, urywany, rytmiczny. Wielki Piec syka par, dzwoni prac wzkw elaznych, dygota gorcem. Pojkiwaa winda i oboki dymu, raz po raz zasaniay cielsko stalowego kolosa. Lemaski ubiera si powoli, apatycznie. Mechanicznym ruchem wciga poatane spodnie, przesycone rdzawym pyem. Odruchowo zapina pod szyj koszul niebiesk, bez konierzyka. Siewierskie buty z juchtowej skry wciga na nogi ze zmczeniem. Czu bl w plecach i dugimi, sinymi rkami splecionymi z y i muskuw, cign rzemienne sznurowada. Mocniej ciga brzuch pasem, tak, e spodnie pofadoway si wzdu jego chudych bioder. Woy marynark i jeszcze raz spojrza na zegar, bya 5.50. Smugi daleko na niebie janiay, a na hadzie kad si rowy brzask dnia. Maa kolejka sapic i prychajc, cigna par koleb naadowanych kasz z Wielkiego Pieca. Sign po bak, wzi w usta yk bladej, wodnistej herbaty, potrzyma chwil i przekn, zamkn bak, chleb, owinity w gazet, Strona wsun pod rami i ciko stpajc, wyszed z izby. W przedsionku otworzy

Opracowanie edytorskie Jawa48

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

drzwi z elaznego skobelka, przystan chwil, powid zmczonym wzrokiem po niebie i witajcej zorzy i ruszy ciko w stron huty. Tej nocy spa nieszczeglnie, sny mia dziwne jak nigdy. nio mu si, e oto idzie w stron Wielkiego Pieca na wysokich, bardzo wysokich nogach, e jest prawie tak wielki jak piec. Przychodzi do roboty, a tu adnej roboty robi nie moe, bo jest za wielki... Wzki mu si plcz midzy nogami, a lokomotywa nie jedzi na kkach, ale chodzi na nogach takich krtkich, grubych... Rozzoci si Lemaski we nie na tak lokomotyw, co to ma nogi zamiast kek i patrzy na Wielki Piec a tu znowu dziwo... Piec jest, jak Wielki Piec, tylko, e zamiast klapy do wysypywania koksu, sterczy gowa przedsibiorcy piecowego... Jest gowa taka wielka, s rce... Przedsibiorca patrzy na Lemaskiego, zoci si i grozi mu... Wiadomo, przedsibiorca najmuje robotnikw, moe zredukowa. Trzeba si schowa i wzi do pracy, ale jak si tu schowa, jeli si jest takim wielkim chopem... A przedsibiorca zoci si strasznie i ju siga Lemaskiemu do garda... J tedy ucieka i nagle co trzaso go w gow... i zrobio si ciemno, ciemno wokoo...

Lemaski rzuci si na ku, otworzy oczy i oprzytomnia. Zapali zapalniczk, przysun do cyferblatu starego budzika. Bya godzina pierwsza w nocy. Zamyli si chwil nad snem swoim dziwacznym, potem przewrci si na drugi bok i po chwili spa ju, postkujc jak stara maszyna, ktra niedugo wytrzyma, bo nadaje si jedynie na szmelc. Rano przypomnia sobie sen i myla o nim ca drog do huty. Przy murze fabrycznym spotka si z innymi robotnikami, zdajcymi do pracy. Czarny szereg postaci sun wzdu muru, w stron portierni. Lemaski szed Strona z innymi, na twarzy jego, na zapadnitych policzkach i woskowej skrze na skroniach zna byo ogromne zmczenie. Huta bya coraz bliej i zdao si
Opracowanie edytorskie Jawa48

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Lemaskiemu, e wszystkie gosy, jakie dochodz z fabrycznego placu, ukadaj si w smutn, dawno syszan pie... Pie starych bab na uroczystociach pogrzebowych...

Geolog winien wspy i wsppracowa z grnikami, etnograf z ludmi czy zbiorowiskami ludzkimi, ktrych warunki ycia i wspycia chce pozna. Profesor Andrzej Jarocki by geografem geologiem i socjologiem etnografem w jednej osobie. Jego prace z zakresu bada geologicznych znane byy w wiecie naukowym. Nie ma saw przynioso mu dzieo Etnografia Sosnowca, zakoczone bogatym sownikiem prowincjonalizmw. Profesor nie mg usiedzie spokojnie i zawsze si gdzie wczy. By dobrym znajomym wszystkich starych bab, z ktrymi lubi gawdzi. Zachodzi do mieszka dawnych mieszkacw Sosnowca i okolicy, przysuchiwa si rozmowom, plotkom i opowieciom, o czasach, dawnych i obecnych. Mia bogat kolekcj szkicw, sylwetek, twarzy charakterystycznych, rysowanych na prdce. Ze starymi hutnikami i grnikami by za pan brat, pi z nimi wdk i wyciga na rozmowy i wspomnienia, ktre potem zapisywa. Mia gruby tom zasyszanych opowiada o skarbniku, duchu huty, utopcu i innych. Przebogatym skarbcem pod tym wzgldem bya stara Dbniakowa, babka blisko sto lat liczca, u ktrej przesiadywa, przynosi czasem owoce i sodycze, a ona opowiadaa dawne gadki i przeycia we wasnej zapisane pamici. Profesor oeni si pno i wczenie zosta wdowcem; ona umara mu modo i zostawia liczn, sodk dziewczynk o duych ciemno-niebieskich oczach ma Jen. Profesor nie mia rodzicw, jedynym bliskim krewnym by brat ojca, weteran z 1863 roku, ktry walczy o niepodlego Polski na terenie Strona

wiecie, prbujc wszystkich zawodw. By palaczem, majtkiem okrtowym,

Opracowanie edytorskie Jawa48

Sosnowca, a po upadku powstania uszed za granic i tua si po caym

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

tkaczem, kowalem, lusarzem, hydraulikiem. Pracowa na plantacjach baweny, by we wszystkich czciach wiata, a zawinwszy raz do Londynu, pozna przez przypadek Polk, i to pochodzc z Zagrza pod Sosnowcem, pann Helen Mieroszewsk, zakocha si i pozyska wzajemno. W par lat po lubie osiad na stae z on w Londynie, wychowujc dwch synw, Kida i Erwina i crk pozna teoretycznie, a potem umia swoj wiedz obrci na praktyczne korzyci, Kocha swoj Polsk dalek i zawsze wybiera si pojecha. Ale odwlekao si jako a potem przysza podagra, synowie poenili si, koo dziadkowego fotela pojawiy si wnuki, zostaa tsknota za ojczyzn i staro. Zawsze wygolony i uczesany, nie zapomnia nigdy przypi krzya Virtuti Militari, jakim za walk i lata poniewierki z daleka od Ojczyzny odznaczy go Wdz Naczelny w Polsce Odrodzonej. Dzieci wyrosy i dojrzay. Erwin oeni si i rozwin lepiej interes ojca. Kid zosta dziennikarzem, pi gin, goni za sensacyjkami, a podobny do ojca cieszy si wielkim powodzeniem u kobiet. Nel poza sportem, nie widziaa nic w yciu. Krewni w Anglii interesowali si ywo, yciem i sprawami profesora Jarockiego. Wuj Stefan oy na studia uniwersyteckie profesora, a po mierci modej ony, ciotka Helena opisaa pokrzepiajce listy do zbolaego i zamknitego w sobie wdowca. Maa Jen musiaa cigle pisa listy do cioc i o wszystkim co robi. Pomidzy ni a Nel kursoway czsto bileciki, w ktrych mae dziewczynki zwierzay si wzajemnie ze zmartwie i tajemnic dziecinnych. Profesor zawdzicza krewnym w Anglii duo, bardzo duo. Przede wszystkim nie opucili go w jego sieroctwie, a potem po mierci ukochanej ony znajdowali sowa otuchy. Tylko, e jako nigdy nie dochodzio do wyjazdu, bo ilekro ktra strona wybieraa si w podr zaraz stano co na przeszkodzie i trzeba byo odoy i tak mijay lata. Stary wuj Stefan zdecydowa jednak kategorycznie, e przed jego mierci kto z dzieci musi do Polski pojecha, a ciotka Helena coraz bardziej nalegaa na przyjazd Strona Jen.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Dnia tego przyszed list z Londynu. Ciotka Helena pisaa: Kochany Andrzeju! May synek Erwina wci jeszcze jest niemow. Trzyletnie zdrowe dziecko klekoce cay dzie tylko "tokn, tokn, tokn". Zaglda wszdzie, wszystkim si interesuje. Najlepiej czuje si w towarzystwie wielkiego doga Fioka, z ktrym spdza cae dnie. Chopak i pies wdruj godzinami po domu i ogrodzie przy czym dziecko trzyma psa za ucho, nie widziaam psa podobnie cierpliwego. Trudno ich rozdzieli, bo may Eddie pacze, a pies warczy nieprzyjanie. Czsto malec piewa psu piosenk i wtedy "tokn, tokn " jest tkliwe i sentymentalne, na co pies wyraa swe ukontentowanie ywym ruszaniem ogona. Kid ma opini zdolnego i inteligentnego reportera. Pisze artykuy do Timesa i jest specem od zdarze nieprawdopodobnych. Nie zapominaj o ciepym paszczyku dla Jen. Tsknota Stefana za Sosnowcem staje si coraz wiksza w miar postpujcej choroby nogi. Bardzo jestemy ciekawi historii Sosnowca i okolicy. O rodzinnym Zagrzu wiem, e istnia ju we wczesnym redniowieczu. Z okna pokoju, ktry mieci si w prawym skrzydle paacu, roztacza si. Pikny widok na wielkie pola i drogi wysadzane wysokimi topolami. W okolicy dzisiejszego Sosnowca byy jeszcze lasy. Pamitam w dnie czyste widnia na poudniu potny acuch Karpat. Z grnych okien frontowych wida byo zamek w Bdzinie, ktry w owym czasie, o ile sobie przypominam by zamieniony na kaplic ewangelick. Na zachodzie, hen, rysowaa si potna pod Grodcem gra z kocikiem w. Doroty. Czy istnieje jeszcze ten may kociek z kamienia Strona

som i tak may, e pomieci zaledwie szeciu ludzi. Opowiadano mi, e


Opracowanie edytorskie Jawa48

wapiennego? Znajdowa si za kocioem parafialnym. Kociek by kryty

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

kiedy zapali si dach somiany, ale wewntrz nie zajo si nic; przypisywali to ludzie cudownemu obrazkowi, ktry tam wisia... Listy z Londynu byy obszerne, pisane drobnym, ale wyranym pismem, po polsku.

Dnia tego Lemaski nie wrci z pracy... Nie wrci wcale... W wielkim kranie, ktry transportowa ostyge bloki surowca, zepsu si opornik; motor windujcy szarpn gwatownie w poowie drogi do stojcych na bocznicy wagonw, pochyliy si ciemne pyty i obluzowa acuch. W tej chwili idca do laboratorium praktykantka Jen Jarocka, zbliya si niebacznie pod kran, a tu bloki z chrzstem wysuwaj si z obluzowanego acucha. O, ju spadaj... ju zabij... mzg si jeno rozprynie... Zauway to stojcy obok robotnik Lemaski, jeden skok... jedno potne pchnicie... i panienka znalaza si odrzucona daleko na kup wiru... A Lemaski?... Lemaski lea przetrcony sinymi pytami odlewu i oczy zachodziy mu bielmem... kona... Karawan fabryczny, prosty, cigniony przez dwa zimnokrwiste konie grzz w piaszczystej drodze, co prowadzia na cmentarz. Pogrzeb odby si czciowo na koszt huty. Adwokat fabryczny zastrzeg stanowczo, e wszelkie starania rodziny o odszkodowanie nie odnios skutku, mier bowiem nastpia z winy i przez nieostrono zmarego, co mog potwierdzi wiadkowie. wiadkowie, dwaj znani pijacy, ktry sprzedaliby rodzone dzieci za kieliszek wdki, szli take za konduktem zapakani i zawodzcy wielkim gosem nad tragiczn mierci rzekomo kochanego kolegi Lemaskiego.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

wolno, ubrana w dug ciemno-zielon sukni. Wyblakymi oczyma patrzya

10

Za karawanem postpowaa matka zmarego i syn Stach. Staruszka sza

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

za trumn i na jej pomarszczonej twarzy, poznakowanej cierpieniem i wiekiem, pyny zy. Orszak pogrzebowy nie by za duy. Szo paru hutnikw i grnikw, kolegw zmarego. Dalej szy przewanie kobiety, ssiadki i znajome. Szy po trzy i rozprawiay o swoich kopotach. Plotki, ssiedzkie domysy i biadania sycha byo w gromadce. Cmentarz miejscowy, odgrodzony od reszty pl drutem kolczastym, biedny by i zaniedbany. Roso na nim par sosen pokrzywionych i ostra, sucha trawa. Krzye najrozmaitszej wielkoci i ksztatu saniay si nad grobami. Najczstszym znakiem byy butelki, pozatykane szyjkami w piasek. Wewntrz butelki, znajdowaa sie kartka z wyblakym, a czsto ju nieczytelnym pismem. Na niektrych kartkach mona byo przeczyta boleciwe epigramy, np. Umar m jedyny Zon sw zostawi, Trudno mi z dziemi, Niechby go Bg zbawi! albo: Tadziu, dziecko moje Teraz jeste w niebie Trudno byo z Tob, Trudno jest bez ciebie. Nad otwartym grobem jaki stary grnik pocz wypomina o ndzy robotniczej i krzywdzie, ale kobiety zastrachane, zakrzyczay go swymi wrzaskliwymi piewami. Cikie grudy tego piasku zadudniy na trumnie, kady przeciska si z ostatni przysug i dosypywa od siebie gar wilgotnej, cikiej ziemi. A kiedy zakryo trumn i grb si wypeni, wszystk o stao si zwyczajne, ludzie zapomnieli o zmarym i zaczli si rozchodzi do domw, do rodzin... Do nowego ycia i do nowego umierania...

Wielka hada to ronie, to maleje w mroku. Migaj lampki elektryczne,


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Wieczr. Szaruga bezbarwna wchania wyniose kontury kominw.

11

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

rozhutane wiatrem. Gubi si ulica Konstantynowska w dymach i nocy. Zasnuje si czarn mg ndza podwrzy ydowskich kamienic. Niedola izb robotniczych mdym wiatem zakwitnie. Wszystko pomniejszy si,

sczernieje. Nad ulic, nad domy wyniesie si Wielki Piec, ogromny otarz ognia z wiankiem dymw u gry... Wielki Piec dyszy, jczy, stka. Bulgoce zgrzytliwie a strzpy pary biaej, jak oderwane westchnienia przemykaj si midzy elaznymi wizaniami. Dym kurzy si wolno z wierzchokw i bokw wielkiego cielska... Zda si potwr legendarny, strzeony przez ludzi, przywizany setkami wiza do ziemi, drzemie... Pomrukuje jazgotem, dygoce rytmem potnego serca i guchym dudnieniem odzywa si w ziemi. Ale wida bunt podnis si w nim. Zarycza, zatrzs si... i otworzy swoje oko. Ognist poog obj okolice. Obla czerwon un czarne domy i zajrza noc do mieszka na poddaszu, gdzie szkaratem zapali pobielane sufity. Plun arem w dug szyj ulicy, przewietli nike cienie niewolnikw swoich i zapaka... Zapaka aw roztopionego metalu, krwawymi zami niedoli swojej i sug swoich obdartych, krztajcych si przy nim w sandaach drewnianych z dugimi, elaznymi prtami... W podunych rowkach zastyga pynny surowiec i krzep na pyty, szare, skate, tzw. gsi. Grna warstwa uli miaa ujcie z boku Wielkiego Pieca i ognistym strumieniem spywaa do zbiornika z wod. W wodzie ule stygy ze straszliwym sykiem i dzieliy si na drobne czsteczki tego koloru. Nie tony... utrzymyway si na powierzchni i pokryway j grub warstw, przypominajc kolorem kasz jczmienn i pewnie dlatego dzieci okoliczne nazyway te ule kasz z Wielkiego Pieca. Kasza ta pyna ze zbiornika razem z wod rowem poza mury huty, a woda w ktrej pyny te ule, bya ciepa a nawet chwilami gorca,. Kiedy odlew z wielkiego pieca zaczerwieni najblisze kamienice, ulice Konstantynowsk i Kamienn, dzieci biegy z

powierzchni ule.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

brodziy z zadowoleniem po ciepej wodzie, zagarniay rkami pywajce po

12

wrzaskiem radosnym na ulic Gamperowsk, wskakiway do rowu z kasz,

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Profesor chodzi wielkimi krokami po gabinecie... Dlaczego pan milczy? Ja nie wierz, eby crka moja bya przyczyn mierci paskiego ojca... To wypadek, po prostu wypadek, ktry zdarzyby si ojcu i wtedy nawet, gdyby crki mojej nie byo w pobliu... Tu daem babce paskiej piset zotych... moe uwaa pan, e za mao daj? Dostaa pani pienidze? No tak, Stasiu, dostalimy pienidze, trzeba przecie y... Trudno, niechaj nas Bg ma w Swej opiece... Ojciec nie yje... a szkoda, taki kochany syn by... Tu s pienidze Stasiu... Dlaczego Pan milczy?... Ojciec, nie ma go, nic go nie wrci... Bl zamroczy chopca... Pienidze... Biedna babka... Pokurczony toboek steranego ycia... Czeg si boi staro, czego?... Godu si boi i zimna!... Odpar krtko i twardo... Ojciec mj, ratujc wiedzia o grocym niebezpieczestwie,

powodowa nim szlachetny odruch a nie adne wyrachowanie. Zreszt czyn ojca nie moe by zapacony. Nie ma sumy, ktra zwrciaby ojca mojego... dalej nie mg mwi... Wykrztusi jeno... egnam Pana i wyszed... Twarz skrzywi mu skurcz hamowanego paczu, nic nie widzia... W przedpokoju kto poda mu paszcz... jakie oczy niebieskie, liczne patrzyy na niego rozpacznie. Uciek za miasto. Na kamionce, w wyrwie penej trawy i omszaych kamieni, uspokoi si.

Pienidze zawinite w chusteczk, ciskaa w rce... Doczapaa do


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

poegnaa profesora... Sabo jej byo strasznie i niepokoia si o wnuka.

13

Starowinka drc rk podpisaa akt otrzymania piciuset zotych i

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

mieszkania i drzwi zastaa zamknite... Nie ma Stacha... nie ma a on ma klucz. Biedne dziecko. Pewnie poszed gdzie w pole ze swoj aoci. Usiada na zydelku pod cian... poczeka. Mija p godziny, godzina, Stacha nie ma... Sabo jej, wic si opara o cian i drzemie... Jest ma dziewczynk, lzaczk. W wiejskiej szkole Herr Lehrer chodzi z rzg pomidzy awkami i uczy rachunkw... A potem jest ka pena kwiatw, a na tej ce ona, Gustla na ni woaj (jest jej Augusta, ale po lsku to Gustla), chodzi po ce, a potem nad rzeczk czyst... Chodzi z dziewczynkami i piewa... Dziecinne gosiki piewaj pojkliwie wyuczon piosenk... Ich weisz nicht, was soli es bedeuten Dasz ich co traurig bin; Ein Marc hen ans alten Zeiten, Das kommt mir bicht aus dem, Sinn Potem jest ju szesnastoletni dziewczyn i jedzie na Litw do ciotki swojej, ktra tam prowadzi gospod... Jedzie dugo, strasznie dugo... Moda schludna panna poznaje Romualda Lemaskiego, zdolnego gisera. Wesele, a potem lata wdrwki za mem, dzieci, troski, same troski... Szumi jej puszcze litewskie a zim wyj wilki... W chatach, na wielkich piekarokach, snuj si opowieci przy wietle uczywa... I dzwoni pie tskliwego moojca... Ej, ty ko, ty mj ko... krasawiec, waranoj... I znw pyny lata... Przyjechaa do Sosnowa... M pracowa w odlewni, crki wychodziy za m... Synowie szli do wojska... Potem bya Wielka Wojna i mier Stefana, najurodziwszego z chopcw... W legiony poszed, w legiony... Czapk z orzekiem woy... Rozszarpay go rosyjskie szrapnele... I ni si potem po nocach wielki, we wasnej krwi unurzany i piewa... My, pierwsza Brygada... Strzelecka gromada Na stos rzucilimy swj ycia los Na stos, na stos...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

14

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Ockna si... nie ma Stasia, nie ma... sabo jej strasznie i napiaby si troch mleka... Oj jak strasznie spa si chce... I tak wyjechali lub poumierali wszyscy najblisi, zosta tylko ten jeden syn jedyny Roman. Pracowity by, a jak si czasem i upi to przychodzi do domu spokojnie, kad si spa i prosi... Mama zapiewa mi co, zapiewajcie mama... Gadzia go rk po twarzy i piewaa cienkim, drcym gosem... Ich weisz nicht... A gosem mocnym piewaa pie, co poarem serc niosa w ogie legendarnych stracecw i jej Stefana... My pierwsza Brygada... Sucha... zy napyway mu do oczu i zasypia... O! teraz idzie taki wesoy umiechnity, idzie Romu kochany... idzie... Stare matczyne serce zatrzepotao mocno ze szczcia... mocno par razy... i pko. I osuna si z zydelka pod drzwi, umiechnita, jasna...

Profesor pisa list do Londynu, w pierwszej poowie donosi krtko o wypadku, w ktrym Jen podobno nie utracia ycia, a w drugiej, odpowiadajc na prob krewnych, postanowi napisa co o historii Sosnowca i o kadej z jego dwunastu dzielnic. O Zagrzu pisa: Mniemam, e Zagrz dawniejszy by bardziej malowniczy od dzisiejszego. Z pierwszej wzmianki historycznej o Zagrzu wiemy, e Kazimierz, ksi opolski, nadaje w roku 1225 wie Zagrze i Czelad, wraz z innymi, Comesowi Klemensowi za zasugi. Od roku 1238, klasztor w Stanitkach, otrzymuje z nadania owe woci darowane przez ksicia opolskiego Comesowi Klemensowi. Klasztor pozby si Zagrza, jak i Czeladzi, jako zbyt oddalonych. W poowie XV wieku wie Zagrze, naleaa do parafii Mysowice, miaa pitnacie anw kmiecych od ktrych dziesicin dawano kocioowi w Czeladzi, wartoci szeciu grzywien, folwark rycerski, karczmy, zagrod y. Zagrodnicy dawali dziesicin parafii w Mysowicach. Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

15

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

W roku 1581 wie Zagrze parafii Mysowice, wasno Jarockich... O Jarockich wiemy, e byli posiadaczami nie tylko Zagrza, ale i dbr Klimontw, Siedlce, Pogonia, ktre to dobra za zasugi dla kraju pooone krl Zygmunt I darowa z prawem dziedzictwa Stanisawowi na Jarczynie Jarockiemu. Nadto Stanisaw z Jarczyna otrzyma w posiadanie lenne zamek w Bdzinie z przylegymi wsiami i folwarkami. Darowane dobra uwolni Zygmunt I od podatkw. Wspomniany Stanisaw na Jarczynie Jarocki umiera od morowej zarazy, ktra panowaa w Krakowie w roku 1515. W roku 1857 dziedziczka Zagrza, pani Jadwiga Mieroszewska ufundowaa koci. Po wybudowaniu kocioa przeniesiono parafi z ssiedniej Niwki, ktrej koci sta si filialnym. Innym musia by Zagrz za czasw von Kramsta, ktry postawili tu hut cynkow. Nie ma ju dawnych chat krytych som. Miejsce ich zajy domy murowane. Wybrukowano szosy, po ktrych dawniej wozy tony w bocie. Geologiczna budowa terenu, na ktrym znajduje si Zagrz, skada si z dwch systemw: systemu triasowego i systemu wgowego. System wglowy z nagromadzonymi osadami produktywnymi cignie si dugim pasem na wschd od Gzichowa, Zagrza, Klimontowa i stanowi jeden z elementw budowy geologicznej Zagbia Dbrowskiego. W okolicach Zagrza znajduj si wychody pokadu grupy Reden. Poniewa pokady wga s blisko powierzchni ziemi, przeto ludzie ubodzy kopi na wasnych terenach mae szyby, zwane bieda-szybami i wydobywaj wgiel za pomoc wiader. Wgiel taki wo potem furmankami po Sosnowcu i okolicy i sprzedaj na korce. Dudni po bruku furmanki i ju wczesnym rankiem rozlega si po ulicach woanie przecige... aosne... Po wegie!l Wyngiel na kooooorce! Profesor pisa chwil jeszcze, po czym zoy list do koperty... za oknem w wietle ksiycowym rysoway si gazie jode... zgasi wiato i pokj wypeni mgawy powit, ramy okien rysoway si na pododze... Czarny, smuky posek Chrystusa, ktry suy za przycisk, zda si koysa na pliku Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

16

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

akcji jak gdyby chcia zej z biurka i rozpyn si w wietle ksiycowym... w wietle innego ycia...

Stara Dbniakowa opowiadaa profesorowi... Babka moja to miaa zmartwienie z jedn crk. W ciotce mojej, wie Panie nad jej dusz, zakocha si pewien smolarz z Ostrogrki, a babka mieszkaa wtedy na Gzichowie. Babka nie chciaa si zgodzi, no ale pobrali si. Wtedy to w tym miejscu, gdzie dzisiaj Sosnowiec, byy straszne lasy, a w tych lasach wilki i inne dzikie zwierzta... Raz babka moja wybraa si do tej crki, co bya za smolarzem. Zim to byo i wilki wygodniae wy y po lesie. Miaa na plecach tob, a w nim dwa due bochny chleba, ktre dla crk i upieka... Ale, e to staruszka leciwa ju bya i ciki tob miaa, wic sza pomau. Zmierzcha si zaczynao i niebo na wierzchokach sosen stawao si fioletowo-rowe. Na brzegu drogi pojawi si wilk, spojrza na babk poncymi lepiami, i znik... Potem pokaza si znw ale bliej. Mrz stawa si ostrzejszy, tak, e staruszce rce skostniay, a nos zmarz cakiem. Przyspieszya kroku. Wilk pojawi si z przodu i ju cakiem blisko. Pogrozia mu pici, ale wilczysko tylko kapao zbami i zaczynao babk okra. Zlka si starowina nie na arty. Sama w lesie, bez ludzkiej pomocy. Idzie ona, a wilk przed ni, to w prawo, to w lewo. Jak ona stanie, to i wilk stanie, jak ona idzie wilk idzie. Zacza si rozglda za jakim kosturem i spostrzega lecy na drodze potny kij. Schylia si, aby kij podnie, a wtem z tobou na plecach wysun si jeden bochen, skula si po pochylonych babki plecach prosto w stron wilka. Wilk a przysiad ze strachu, a tu bochen leci prosto na niego... Porwao si wilczysko i jak nie zacznie zmyka, a bochen za nim... i pot em dugo, dugo jeszcze sycha byo obkacze wycie nieprzytomnego ze strachu wilka... Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

17

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Dziki szczliwemu przypadkowi uratowaa babka Pani swoje ycie! zauway profesor. Nie przypadek tylko, prosz Pana, nie przypadek tylko... mam 97 lat, wiele przeyam i wiele przemylaam i wierz, e ludmi prostymi, niewinnymi a dobrymi, opiekuje si wielka sia, ktra te szczliwe przypadki sprowadza. Ludzie wyksztaceni, a nie wierzcy, musz sobie pomaga wasnym mzgiem i wasnym mzgiem wszystko tumaczy... i popadaj w rozterk, rzadko bywaj szczliwi i rzadko maj spokj... ... Ma miaam dobrego, mdrego, oczytanego w ksikach samouka ale ateusza... niewierzcego. Czego ja, prosta kobieta nie mogam mu darowa... Przed mierci mwi do mnie... id, sprowad ksidza... uduchowionego... krasomwc... Niech mwi o Bogu!... Niech mwi o Niebie!... Tylko niech mwi adnie... obrazowo... tak, ebym to widzia... Teraz kiedy kocz ycie i ziemi tej ju nie bd oglda, kada nadzieja, kady mira podniesie resztk wiadomoci... e ycie jest wielkim spektaklem teatralnym, gdzie yje si tylko zudzeniem i t wanie nadziej... Sprowadziam... i wie Pan, konajc, zy mia w oczach i umiecha si...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

18

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Stach Lemaski mia przyjaciela szkolnego Wodka Otoskiego. By to wyprbowany przyjaciel. Nigdy nie zawodzi, nigdy nie lekceway i chocia lepiej sytuowany materialnie i z innego, bo inteligenckiego rodowiska wywodzcy si, nigdy nie da odczu rnicy spoecznej, a przeciwnie, jako modszy, szanowa Stacha i liczy si z jego zdaniem. Trzeba tu zaznaczy, e Stach odznacza si inteligencj wrodzon, wraliwoci i powag nad swj wiek. Dwaj tedy chopcy, poznawszy si we wczesnym dziecistwie, zaprzyjanili si i jeden nie obywa si bez drugiego. Razem czytali ksiki i razem pawili si w cudnych wizjach wypraw dalekich na wyspy bezludne. Czytali Robinsona Kruzoe, M. Reida, Juliusza Verne, Karola Maya, a pniej Jacka Londona. Pod wpywem tych ksiek nili ycie, przeistaczali si w bohaterw, nazywali si ich imionami. Raz nawet postanowili uciec w stepy Dzikiego Zachodu i wziwszy w plecak dwa bochenki chleba (kupione za wsplne oszczdnoci), ma siekierk i par gwodzi (w celu zbudowania odzi, ktr mieli si przeprawi przez Atlantyk), wybrali si wieczorem we dwch. Ale kiedy uszli pod Kamionk, za Konstantynw i spojrzeli raz jeszcze na zadymiony i gasncy w zachodzcym socu Sosnowiec, zaczli zwleka z odejciem w dalsz drog. Wreszcie kiedy soce zgaso, Sosnowiec pociemnia, a Wielki Piec zacz postkiwa na ca okolic, postanowili wrci, a dla upamitnienia tej chwili, wbili w tym miejscu w ziemi gwodzie i drewnian zakopiask lask, ktr mieli ze sob... A potem w gimnazjum, kiedy przystao do nich paru kolegw, utworzyli zwizek tajemniczy z wasnym lokalem i statutem. Lokal mieci si w

si po drabinie i si nie byo mona, bo byo za nisko, wic czonkowie


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

pitrze bya szatnia, a na grnym w gabinet zebra. Do gabinetu wchodzio

19

komrce, ktra w tym celu zostaa podzielona na dwa pitra. Na dolnym

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

tajemniczego klubu, a byo ich piciu, zwyczajem staroytnych Rzymian, leeli na boku. Ha, to byy czasy! Wszystko odbywao si na migi, wymylili nawet wasne pismo, a caa klasa szanowaa ich i liczya si z nimi, bo jak chodziy suchy, ci piciu s rzeczywistymi czonkami amerykaskiego Ku-Klux-Klanu. Mieli wtedy najlepsze stopnie, bo postawili to sobie za punkt honoru i jeden drugiemu pomaga... Ale nieszczcie chodzi po ludziach i nie oszczdza tajemniczych stowarzysze. Lokal zapali si od lampki naftowej w czasie jednego posiedzenia i zrobi si harmider na ca kamienic. W dodatku jeden z czonkw o mao nie upiek si ywcem. Poar ugasili, ale gospodarz zada odszkodowania od rodzicw i wszystko si wydao. Biedni chopcy byli sromotnie wymiewani i wytykani palcami dugi czas. Przemyliwali nawet nad popenieniem zbiorowego samobjstwa. Wtedy jeden Stach Lemaski ratowa honor upadego zwizku, wyzywajc na pici kadego, ktokolwiek omieli si wymiewa z jego przyjaci. Przyszy starsze lata, tamci rozproszyli si, zostali znw ci dwaj, Stach i Wodek. Stach najlepiej czu si w domu pastwa Otoskich. Bya tam wyjtkowa atmosfera ciepa, pogody i zadowolenia. Pan Otoski, wysoki szczupy mczyzna, siwy ju mimo, e mody jeszcze, mia zacn twarz i yczliwe oczy. on mia gospodarn, skrztn, wraliw na czysto w domu i zawsze mile umiechnit do ludzi. Dom ten sta dla Stacha otworem. Maonkowie byli zadowoleni, e Wodek ma takiego przyjaciela i jak najczciej Stacha zapraszali. Za domkiem by ogrdek peen kwiatw i dzikiego wina. Pan Otoski lubi gawdzi ze Stachem, ktrego uwaa za chopca rozumnego i niezepsutego. W letnie wieczory, kiedy Stach zachodzi do Otoskich, ojciec robi mu miejsce obok siebie i zaczyna rozmow: No, co sycha, Panie Stasiu, nieche Pan co powie?

Nic nowego, prosz Pana...


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

przyzwyczai si.

20

Stach bywa pocztkowo tym pytaniem zaenowany, ale z czasem

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Pogod bdziemy mieli na jutro, jak Pan myli? pyta Otoski. Nie znam si na tym, ale wolabym, eby bya odpowiada Stach. A pewnie, pewnie... chocia deszcz by si te przyda. I tak zwykle zaczynaa si rozmowa, ktra toczya si coraz swobodniej i pogodniej. Pana Otoskiego ciko dowiadczyo ycie. Tego dobrego i atwowiernego czowieka wcignli i zawikali ludzie w kombinacje pienine. Ponapeniali kieszenie i uciekli, zostawiajc go samego wrd wierzycieli, na marnie patnej posadzie. Rozchorowa si biedak ze zmartwienia, w cigu trzech nocy posiwia, ale wszed w porozumienie z wierzycielami, ktrzy mu zaufali i spaci ich kolejno w cigu paru lat ze swojej niewielkiej pensji. ona pomagaa mu, oszczdzaa, krzepia sowem, dodawaa otuchy wic przetrwa. Zosta mu na twarzy cie smutku, a w oczach w rozmowie z obcymi przenikliwo. Stach po mierci babki i zlikwidowaniu mieszkania, zwrci si do Otoskiego z prob o prac. Ja ju myl o tym od paru dni odpowiedzia Otoski ale widzi Pan, ja nie mam adnych stosunkw, nie znam ludzi, ktrzy mogliby dla Pana co zrobi. Tu, gdzie si dao, to ju pukaem na razie bez skutku... Jeden ze znajomych moich, inynier inspekcyjny z fabryki Gardo-Hammer, mwi mi, e potrzeba tam terminatora do warsztatu elektrycznego, pac cok olwiek... Ale przecie Pan nie pjdzie, ukoczy Pan gimnazjum i miaby Pan i do terminu myl, e byoby Panu przykro. Nie! Dlaczego? odpowiedzia Stach gotw jestem i.

Elektromechanika pocigaa mnie zawsze. Naucz si fachu, a to przyda mi si w yciu... Bylebym tylko mg si utrzyma za to, co zarobi. Jeli Pan moe to dla mnie zrobi, to prosz, niech Pan pomwi z tym inynierem, chtnie pjd do warsztatu...

klas gimnazjum, a bdzie Pan musia zacz od zamiatania, od noszenia


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Otoski, ale myl, e bdzie Panu przykro Panie Stasiu. Ukoczy pan osiem

21

Dobrze!... Poprosz za panem, chtnie poprosz odpowiedzia pan

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

wgla, od grzania kawy, latania na posyki. Bdzie Pan naraony na docinki byle wyrostka, ktry zaawansowa w warsztacie. Bdzie Panu przykro, Panie Stasiu... Trudno! ycie w kadym rodowisku ludzkim jest mniej lub wicej przykre. Trzeba si przystosowa i podporzdkowa autorytetowi, ktry dan grup rzdzi, a z tym zawsze najtrudniej... Ale jak mwi, nie mog czeka duej, musz bra to co jest. Zreszt myl, e mi tak le nie bdzie... No, skoro Pan chce, to niech Pan bdzie jutro przed fabryk o 5.30 rano w jakim starym ubraniu, by moe, e Pan od razu pjdzie do roboty... Dzikuj Panu bardzo... Nie ma Pan za co... naprawd, jeli mog Panu czym pomc, robi to z wielk ochot... Na drugi dzie Stach zosta przyjty do warsztatu.

W fabryce Gardo-Hammer praca zaczynaa si latem o 6-ej, a zim o 7-ej i trwaa osiem godzin z pgodzinn przerw na niadanie. Warsztat elektromechaniczny mieci si w hali z oszklonym dachem. rodek hali zajmoway obrabiarki. Z jednej strony, pod cian, na drewnianym warsztacie, stay rzdem przymocowane imada. Jedn czwart cz caego

pomieszczenia, zajmowa skad starych twornikw najrozmaitszego typu. Po zaatwieniu formalnoci biurowych, zosta Stach przedstawiony majstrowi warsztatu. Majster spojrza ostro na chopca i rzek: No! Jazda do warsztatu! Tam ci powiedz jakie masz obowizki. Obowizki te nie byy skomplikowane, trzeba byo pali w piecu, grza elektromonterem kaw, sprzta, zamiata warsztat i biega do magazynu. Najczciej pomagao si monterom przy pracy, trzymao narzdzia, podnosio ciary... Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

22

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Zaraz pierwszego dnia, zosta Stach oddany do pomocy monterowi Trenciokowi. Trenciok by elektromonterem starej daty. Zoliwi mwili, e nauk w tym zawodzie zacz przy maglu, a potem by w terminie u kowala, gdzie przez trzy lata wynosi nocniki i bawi nowonarodzone dzieci. Twarz mia ma i nosi na kocu nosa okulary. Podczas roboty, a zwaszcza piowania, wista pod nosem melodi, ktr znali na pami wszyscy monterzy, a ktra elektromontera Jzefa Kraca, zwanego "Wielkim" doprowadzaa do ponurej zadumy.

Codziennie rano o godz. 6-tej syrena zanosia si jkliwym rykiem B..u.. u..o..o..o..u..u..i..i..y..y.. By to znak do rozpoczcia pracy. Rymny moty parowe, elektryczne i moty trzymane w ylastych rkach kowali. Raz... dwa... trzy... huk... stuk... puk... huk... stuk... stuk... puk... p uk... Olbrzymi mot parowy wali z oskotem bum!., bum!., bum!... W oddziale konstrukcyjnym piekielny jazgot jak gdyby tysica kulomiotw tratata ta, tra ta ta ta ta... To powietrzne rewolwery do zbijania nitw. W mechanicznym szarpny motory, szczkny transmisje i obrabiarki zaczy sw prac i swj monotonny przypiew... o ho bil bil, szczk, gry, gry, dry, dry...o! oo ho bil bil... Prasa hydrauliczna z sykiem mitosi grube elaza. W cigu minuty jedna ciana parowozu wytoczona z grubej pitnastomilimetrowej blachy. Za cian elektrycznego warsztatu zadzwoniy tokarki i tokarnie, a wielki zbiornik od kompresora hucza nabijanym powietrzem. Rano majster wychodzi z kantorku i dawa dyspozycje. Pan, Panie Zgodny, pjdzie do konstrukcyjnej hali, tam kran nie cignie, trzeba bdzie zobaczy motor... Zdaje si, e to ten kraniarz, cholera, spali znw. Chopw, panie, ze wsi nawpuszczali, to si takiemu chamowi zdaje, e motor a ko to jedno. Powiedz Pan temu draniowi, e mu zby wybij... Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

23

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Ze wszystkich elektromonterw Stach najbardziej polubi "Wielkiego Jzefa". Sprawiedliwy by, nie pomiata terminatorem, si mia ogromn i spojrzenie wesoe... Podczas niadania opowiada nieraz swoje przygody wojenne... Pamitam, zabrako nam wgla... maszynist mojego ukatrupili i ja sam prowadziem lokomotyw. Mielimy ogromny pocig taborw, koni i chorych onierzy, a tu wgla zabrako a jecha trzeba... i co? W okolicy zajlimy zbiornik ropy i w cigu omiu godzin przerobilimy palenisko z wglowego na ropne... i jechao si... Mwicie, Panowie, e ludzie nie dadz rady lokomotywie?... podczas wojny na poudniowym froncie zatarasowa nam nieprzyjaciel tor, tak, e nasz pocig, na ktrym byem za pomocnika maszynisty, nie mg jecha. Przewrcona lokomotywa leaa wrd toru... Uwizali, panie, par lin elaznych do lokomotywy, do jednej uczepio si ich po pidziesiciu chopa i jak pocigli to lokomotywa fajt koza, jakby pudeko od zapaek... Panowie, wszystko mona zrobi jak si ma gow na karku. Zaraz po otrzymaniu roboty odesa Stach na rce profesora Jarockiego, owe piset zotych. Na odcinku dopisa: pienidze te mogyby by potrzebne babce mojej, ojciec by bowiem jedynym ywicielem... Babka umara... ja potrafi sobie zapracowa... przeto oddaj z podzikowaniem... W pobliu fabryki na Konstantynowskiej znalaz pomieszczenie. Wielka, trzypitrowa kamienica zamieszkana przez biedne rodziny robotnicze. W ssiedztwie mieszkaa wdowa Winiewska z trojgiem dzieci, dwie

dziewczynki i jeden chopak, Felek. Nazywali go Felkiem Kuternog, bo mia chor nog.

Stach y ndznie, zarabia mao, a z tego musia opaci mieszkanie.

kiju... Wraca z fabryki osaby, siada przy oknie i patrzy na mroczne


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

buty i do roboty chodzi w ojcowskiej marynarce, co wisiaa na nim, jak na

24

Wyprzeda przeto wszystko co mia z garderoby swojej i ojca. Zdary mu si

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

podwrko, ktre byo, jak na dno studni, otoczone cianami czteropitrowych kamienic. Na podwrzu tym zawsze bawiy si dzieci, zbieranina ze wszystkich podwrek. Przewodzi im wszystkim chudy Julek z kamienicy Fligiera. Byo to w ssiedztwie Wielkiego Pieca i dzieci czekay na odlew. Kiedy noc czerwony ogie, odbity na przeciwlegej cianie, rozjani mieszkaniem, w ktrym spa Stach, pojawiay si w mieszkaniu cienie... cienie z dantejskiego pieka... Wieczorem midzy szst a sidm, kiedy odlew zaczerwieni najblisze kamienice Konstantynowskiej i Kamiennej, dzieci biegy z krzykiem radosnym na ulic Gamperowsk, wskakiway do rowu z "kasz", brodziy z zadowoleniem po ciepej wodzie i zgarniay rkami pywajce po powierzchni ule. Nieraz urwisy dzieliy si na dwa zastpy i obsypywali si wzajem mokr "kasz", wydajc przy tym dzikie okrzyki. Julek, kiedy ju do nagrza swoje dugie nogi, a stojcy obok chopcy obojtnieli na jego szturchace, mobilizowa swoje podwrko przeciwko tym z Kamiennej albo Robotniczej. Ognistymi sowami zachca swoich chopakw... Hej, chopcy! nawalimy im! O... Pokaemy im! Nie? Jazda na nich! Najpierw zaczynay si wyzwiska, a potem jak zwyczajnie... Co stawiasz si?... Co stawiasz si? No, te, nie bd taki mocny! He! Boi si! Pietrek daj mu w eb! Mietek, nie daj si! I ju wojna gotowa... Ptaki zawzicie obsypyway si "kasz", chlustay wod, zanurzay jeden drugiego w pytkim rowie. Walka ponosia ich, to te nie obeszo si bez szturchacw i paczu. Zwykle jednak, ktry z zastpw zaamywa si i dzielni wojownicy chykiem umykali do domw. Ulica Gamperowsk miaa take inne atrakcje. Po drugiej stronie tej niezamieszkaej ulicy, w rowie ssiednim, po dniwce, z kotowni wypuszczano par. Bya to jakby potna detonacja. Para, trzymana pod

w biaej parze, gubi i odnajdywa si wzajem. Gboki rw oddzielony by


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

wielkimi kbami zasaniaa ca niemal Gamperowsk. Dzieci lubiy taczy

25

wysokim cinieniem, wychodzia z hukiem, uderzaa o drug stron rowu i

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

jednym prtem, wysoko umieszczonym, przeto zdarzy si wypadek tragiczny. May Janek Kasiski, syn grnika, zawsze czeka na godzin czwart, kiedy para zacznie wybucha. Razu pewnego, skaczc i taczc w biaej parze, min wski prt i zelizgn si po gadkiej cianie przez sam otwr rury, z ktrej wydobywaa si para. Huk zaguszy huk dziecka i kiedy wiatr rozwia bia mg i para przestaa si wydobywa, kto zauway dziecko w rowie... Byo cakowicie ugotowane tak, e urwano mu rczk, przez nieostrony chwyt przy wydobywaniu...

Jen bya panienk urodziw. Miaa adn buzi, due ciemnoniebieskie oczy i adnie wykrojone, mae usta. Wosy koloru chatain, uwizane w wze w tyle gowy. Wzrostu redniego, zgrabna, miaa drobne rce i mae stopy. Bya ywym portretem matki swojej, pani Janiny z domu Gorzyckiej. Profesor kocha sw crk ponad wszystko. Umilaa mu dziecistwem cikie i samotne ycie. Drugi raz eni si nie chcia, bo maa Jen przypominaa mu kadym ruchem i sowem kochan, zmar on, a wic umara ya w swej crce. Profesor by twardym czowiekiem, uczucia swego nie uzewntrznia, wstydzi si prawie rozczula. Maa Jen, Jen dwuletnia, Jen trzyletnia i starsza zostawia ojcu najpikniejsze wspomnienia, ktrymi y, ktre gromadzi. Pierwsze zachwyty, filozoficzne rozwaania maej, jej zabawy, tym y ojciec cigle, gdy by zmczony prac lub niepowodzeniami, zamyka oczy i cisn si do tych wspomnie... Wracay ywe i plastyczne... Chwyta wtedy piro i gruby przygotowany na to szary brulion i pisa... Po mierci ojca Jen przeczyta i dowie si jak j kocha, jak liczy kady przeyty z ni dzie... Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

26

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Profesor stan u okna i zamyli si... Zmienia si, co w niej ronie, co pochania j... Jaka sia odrywa ode crk, a on stoi z wycignitymi rkami, rozalony i bolejcy. Mrok, zaczajony pod potami, za wgami domw, ucieka. Dzie szed wielkimi krokami i niebo na wschodzie zapalao si z brzaskiem. Profesor pisa w pamitniku dla Jen, dla crki swojej... ... pamitasz ten brzask dnia... w otwarte twoje oczy uderzya muzyka wiate. Nad wierzchokami jode, na horyzoncie byo liliowo. Dugie prty wikliny sterczay jak rozwichrzone wosy, a wyej jasno zota zlewaa si z seledynowym niebem, na ktrym chmurka rowa przypominaa dziecice straszyda w saniach... Wtedy bya maym dzieckiem, a dusza twoja gonia za daleko eglujcym ptakiem i tskno ci byo, tskno... pamitasz?.. Letnie popoudnie... Profesor siedzi przy biurku i patrzy w ogrd, nic nie widzc. Powoli na zotej smudze soca, zagldajcego do gabinetu, zamajaczy obraz. Z pocztku blady, potem mocniejszy, wreszcie wyrany... Profesor umiecha si do widzenia i pisze... ...pamitasz letnie popoudnie, szlimy w stron domku przy szerokiej, polnej drodze. Domek by mleczno-biay, a dach zwisajcy nisko Jak mocno nasunita czapa... Domek biay... dach gboko nasunity, a za domki em ciemno-zielona sosna, rozpita jak wachlarz... Na drodze pord zotego pyu cztery rubinowe koguty kpi si w socu... ... Ty rozoya rczki i pobiega do nich... poturlaa si ku nim, ku tym kogutom... W zotym pyle drogi, twj rowy kapelusik wyglda jak taczcy kwiat... pamitasz?... Deszcz bije o szyby cikimi kroplami... jesie. Profesor pracuje przy biurku. Ciemno si robi i trzeba zapali elektryczn lamp, z zielonym kloszem. Profesor patrzy na rozpryskujce si krople deszczu na szybach...

egzaminy, czciowy zarzd domem... Zreszt Jen ju dawno nie jest tamt
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

monotonnie cigle t sam melodi... Jest sam... Jen ma duo pracy... studia,

27

Gazie jode za oknem ciko obwisy. W rynnie woda deszczowa gra

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

ma dziewczynk, co tak si baa burzy... Nie przyjdzie w deszczowy dzie, wylkniona, nie usidzie na ojcowskich kolanach, nie obejmie za szyj i powie: "Tatusiu, ja si tak boj". Jen jest ju pann doros, prawie samodzieln... Profesor pisa w brulionie... ...pamitasz?... chmury zasnuy niebo i jaka ponuro na ziemi osiada. Burza trwaa dugo, bardzo dugo. Ile grozy i pikna miay te godziny... Deszcz pada bez ustanku a jody za oknem pakay... pod wieczr, gdy deszcz przycich, may ptaszek zapiewa gorcym piewem proby, jak gdyby pragn wymodli soce... Chmury si podary i ukazay si na niebie olepiajco jasne miejsca... Siedziaa u mnie na kolanach i patrzya wielkimi oczyma na mokry za oknem wieczr... Suchaa krzyku maego ptaszka i twarzyczk miaa smutn... lkliw... Ty, jak i ten ptaszek, tsknilicie wtedy za socem...

Dnia tego pisa profesor list do Londynu...

rodula jest dzielnic Sosnowca tak samo jak Konstantynw. rodula jest dzielnic ciekaw ze wzgldw architektonicznych. Przewanie wszystkie domki budowane s z biaego wapienia, jako taniego budulca i maj obramowanie okien i brzegw fasady z czerwonej cegy. rodula jest grzysta, dachy spadaj tarasami, uliczki s wskie. Tak musz wyglda grzyste, hiszpaskie miasteczka. rodula ma swj specyficzny przemys. Kamienioomy i piece do wypalania wapna. Dawniej, gdy wikszo drg Zagbia wybijana bya kamieniem wapiennym, kamienioomy roduli zatrudniay mas

robotnikw, ale kamie wapienny nie nadaje si na szosy, atwo si ciera i po krtkim czasie za samochodem podnosi si chmura biaego pyu i biegnie za nim jak skrcony smok. Nogi piechura, idcego szos, ton jak w mce, a w czasie deszczu robi si lepkie boto. Gleba roduli nie jest yzna, przy tym bardzo kamienista. Spotyka si jeno yto i kartofle. Waciciele maych poletek Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

28

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

oczyszczaj je z pojedynczych kamieni. Kamienie te ukadaj jeden za drugim na miedzy i tak ronie niski murek, ktry dzieli jedno poletko od drugiego. Murki te to pomniki zapobiegliwoci i wytrwaoci... Dawniej rodula bya dzielnic niebezpieczn. Za czasw zaborcw nie byo brukowanych ulic, nie byo latarni. Modzie nie miaa opieki szkolnej, pasa kozy i urzdzaa formalne wojny kamieniami. Na okolicznych poach i poletkach toczyy si walki pomidzy tymi ze roduli, a tymi z

Konstantynowskiej czy Robotniczej. Chopcy mieli "wiuchy" tj takie proce z dwch sznurkw, poczonych szerszym paskiem rzemiennym, na ktrym umieszcza si kamie. Chopcy odznaczali si dzikoci i okruciestwem. Nie rzadko wybijali sobie oczy, rozbijali gowy a nawet byy wypadki miertelne. Od chwili odzyskania Niepodlegoci, wiele si zmienio na roduli. Wybrukowano ulice, obsadzono drzewkami, wyoono chodniki, ulice owietlono latarniami elektrycznymi, a na poczesnym miejscu wybudowano wspania szko, nowoczesny trzypitrowy gmach, mogcy pomieci dwa tysice dzieci. Sale gimnastyczne, specjalne sale do rysunkw, plac do gier ruchomych, wietlica, biblioteka... Elektryczny tramwaj dowozi dzieci nieomal do samej szkoy... Konstantynw jest ponury, ulic Robotnicz zabudowano chaotycznie, jeszcze przed wielk wojn, niskimi barakami i domami czynszowymi. Konstantynw jest brudny i ponury, ydowskie kamienice stoj szeregiem nietynkowane, z wychodkami na podwrkach. Niektre oficyny przypominaj rysunki makabryczne. Dach zapadnity, w oknach zamiast szyb szmaty lub deski. Walce si balkony, atane s i podpierane, a schody bez stopni. Ulica ssiaduje z fabryk, ktra gdy jest w ruchu, napenia wszystkie mieszkania na Konstantynowskiej jazgotem. W czasie gdy fabr yka i huta s czynne, dym snuje si po Konstantynowskiej nisko. U zbiegu

w ziele, dziewczta wkadaj biae sukienki, w oknach i na balkonach


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

procesje Boego Ciaa i ten jeden raz w roku ulica Konstantynowska ubiera si

29

Konstantynowskiej i Kamiennej stoi kapliczka z 1863 roku. Odbywaj si tu

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

pojawiaj si kolorowe kapy, obrusy i obrazy witych... Dzielnica umiecha si wiosn... Za dymicym, zgiekliwym Konstantynowem, za ulic Kamienn, wije si szos w gr, falistym terenie ku Zagrzowi. Na drodze tej mieci si folwark stary, nalecy do dbr Zagrze. Za folwarkiem kamionka wapienna, nieuytki rozkopane, lich traw porose. W letnie niedziele ludno ubogich barakw robotniczych wychodzi na ow kamionk, gdzie starzy graj w karty, plec na ziemi lub na rozesanych pachtach. Dzieci bawi si bieganiem po usypiskach kamiennych. Z podniesienia lego wida rozlege pola, ku Zagrzowi stary cmentarz, a na poudniowym zachodzie Sosnowiec, pooony w dole. Rwnolegle do szosy biegnie w stron folwarku drka, gdzie w letnie, gorce dnie dzieci lubi si bawi w nagrzanym piasku. Pola okoliczne jaowe i dlatego czsto ubinem porose, pachn mocno, a samotna ogromna topola szumi, powiewajc listkami przy lada wietrze...

Dynamomaszyny i motory s rozmaitej konstrukcji i formy. Jedne s bardziej prostej budowy, tak, e kady potrafiby zbudowa, inne, zoone i skomplikowane, s wy towarami bada i prac laboratoryjnych inynierw elektrykw. Wszystkie prdnice, czy to proste, czy zoone, pracuj na zasadzie dwch pokrewnych sobie si: magnetyzmu i elektrycznoci. Jedna z tych si wywouje drug. Jeli w pobliu biegunw magnesu obracamy zwoje drutu, to w drutach powstaje elektryczno. Fabryka, w ktrej pracowa Stach, produkowaa prd stay. Parowa , stara

prdem miejskim. W hali maszyn staa potna przetwornica, ktra


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

120 volt. Nie wystarczao to na potrzeby fabryki, to te posikowaa si jeszcze

30

maszyna Borsiga obracaa dwie dynamomaszyny i wytwarzaa prd o mocy

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

przetwarzaa prd zmienny na stay. rednie napicie prdu eksploatowanego wynosio 1500 volt. Jzef Kranc zabra Stacha na robot. Na kranie zepsu si motor, nastpio przebicie izolacji. Kran by wski i z trudem dao si zachowa rwnowag. Trzeba byo cay motor odwrci, nastpnie odkrci pokryw boczn, w ktrej mieci si oysko i przymocowane s szczotki do kolektora. Motor pachnia spalonym szelakiem i lakierem. Przy pracy Jzef mwi: nie naley si nigdy spieszy i robi gorczkowo. Najpierw naley si zastanowi jak do danej pracy podej, aby j sobie uatwi, no i trzeba pomyle nad bezpieczestwem. By tu u nas w roku zeszym jeden elektromonter, Pitka z Lublina. Pracowa ze mn na wyszym prdzie przy tablicy rozdzielczej. Mdrala by i nigdy nie da sobie nic powiedzie... Niech Pan uwaa, Panie Pitka, mwi mu, niech pan chodzi po chodniku gumowym i nie dotyka elaznej ramy... niech Pan bdzie ostrony i niech Pan nie zbliy klucza do przewodw pod prdem... Tu jest tyle przewodw i tyle nakrtek, e trzeba by bardzo uwanym... Obrazi si na mnie, e mu uwagi robi i stoi dalej na mokrej kamiennej pododze. Widz ja, e moe by nieszczcie, wic zostawiem go, a sam poszedem wyczy prd... Nie doszedem do budki rozdzielczej, a tu sysz krzyk, wracam pdem za tablic, a Pitka ley z wyszczerzonymi zbami... czarny i spalony... Miaem potem duo nieprzyjemnoci, e to niby ja byem winien jego mierci... Uszkodzony twornik opucili za pomoc bloku. Stach i drugi terminator ujli za koce dugiej oki i ponieli do warsztatu. Tam postawili twornik na dwch koziokach i Jzef wzi si do naprawy. Kolektor skada si z tylu pytek, izolowanych midzy sob, ile jest wizek drutu, nawinitych lub osadzonych na elaznym kadubie twornika. Kadub twornika skada si z

ktrego dwa koce przytwierdza si, do odpowiednich dwch pytek


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

rowkowany. Jeli jest rowkowany, to w rowki te umieszcza si wizki drutu,

31

mnstwa cienkich blaszek, izolowanych midzy sob i jest gadki lub

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

kolektora.

Istniej rozmaite

modele

motorw,

wszystkie s jednak

zbudowane na zasadzie zalenoci pomidzy dwiema pokrewnymi siami, magnetyzmem i elektrycznoci... Michalik robi elazne haki dla izolatorw, pomaga przy tym Trenciok. Michalik wali wielkim motem: bum, bum, bum, a Trenciok popukiwa maym motkiem: puk, puk, puk. Stary Trenciok mwi... Panie, ju teraz nie ma takich kowali jak dawniej!... Dawniej to chopak skoczy termin i mwi majstrowi "do widzenia, zostacie z Panem Bogiem". Taki by porzdek, e mody szed w wiat, aby si czego wicej od ludzi nauczy. Nie byo adnej rekomendacji, ani adnej protekcji. Takiego czeladnika kady kowal mia obowizek przyj, da nocleg i nakarmi. Ale przed tym musia przybysz pokaza, e jest kowalem. Dostawa jak robot i musia zrobi. A majster si ino patrzy. Jak chopak umia rusza motem i pozna byo kowala, to zostawa, dostawa je i spa, i jeszcze pienidzy na dalsz drog, a jak nie, to go majster przepdza na cztery wiatry od swojej kuni... Do mojego wujka, ktry by k owalem, przyszed raz taki jeden... Byem wtedy maym chopcem...i wujek da mu mot do rki i czeka... a ten chwyci mot jak pirko i jak zacznie wujkowi gra motem po kowadle to jakby kto na organach gra... tak adnie motem na kowadle zagra... Z miejsca go wujek wzi i dobrze mu paci... Flaki do izolatorw, jeli maj by wkrcane do drzewa, musz by zaopatrzone w jednym kocu w gwint. Drugi koniec, wykrzywiony w ksztacie fajki, gdzie nasadza si izolator, nacina si na podobiestwo gwintu, okrca konopiami, smaruje oliw i dopiero nakrca porcelanowy izolator... Porcelana jest zym przewodnikiem elektrycznoci, tak samo fibra, mika i drzewnik...

Wielka Wojn... By wtedy wesoym modziecem, ktrego wszyscy lubili i


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

fabryce. Wyterminowa, skoczy i jako elektromonter pracowa tu ju przed

32

Elektromonter Naprawka by pacyfist. Pracowa od wielu lat w tej

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

ktry syn ze swoich kawaw... Po wojnie wrci znw do tej samej fabryki, ale jake zmieniony!... Wychud i zwid... Twarz miaa wyraz pospny, mwi mao i szybko si denerwowa... Przey podczas wojny niejedn tragedi wasn, bliskich swoich i znajomych... Wojna! to sowo wyprowadzao Naprawk z rwnowagi... Jednego dnia stary Trenciok odezwa si... Aeby ju bya ta wojna, bo tych ludzi za duo, niechby poow wytukli... Naprawka spojrza na Trencioka i krzykn tak, e sycha byo w caym warsztacie... Wy stary!... nic nie mwcie o wojnie, bo kiedy wszyscy si bili, to wycie w tym warsztacie siedzieli i pienidze zbijali, tak, ecie sobie potem dwa magle postawili, stary maglarzu... Jak bycie tak na front poszli i jakby wam z armaty strzelili to bycie ze strachu do latryny wpadli... Wy wiecie co znaczy wojna?... Wy i ci wszyscy, ktrzy siedzieli na tyach i pozajmowali najlepsze posady, wtedy, kiedy inni modzi leli krew i zostawali dziadami na cae ycie... Stary Trenciok mrukn co pod nosem, a cay warsztat przyzna Naprawce racj... Moralno czasw wojennych i powojennych znana jest caemu wiatu... Matka majca dwie dorose crki i drobniejsze dzieci, kiedy m by na wojnie i nie byo o nim wiadomoci, w ucieczce przed mierci godow, kada na pododze dwa sienniki i otwieraa drzwi dla onierzy nieprzyjacielskiego puku, stacjonujcego w miecie... Za bochenek

kwadratowego onierskiego chleba w izbie, owietlonej uczywem, oddaway si starsze crki, aby modsze rodzestwo uchroni od godu... ... Wojny wam si chce... cholera!... Was nie sprali kolb karabinu tak, e wam ebra wyszy bokiem... nie wybili wam zbw, ecie poykali wasn krew... A korpieli gotowanych na wodzie te nie jedlicie... lepsze dajecie

bkarta lepego od rzeczki... Ani te nie zatukli wam chopca, zapanego


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

grubym, onierskim butem... nie zarazili wam crki syfilisem ani nie urodzia

33

winiom... nie obudzi was nikt kopniakiem w brod lub prosto w twarz

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

ma kradziey sucharw wojskowych... Nie chodzilicie jak chodzi jeniec w jednej potarganej koszuli, tej od potu w miesicu lutym... Lebiody polne j i pokrzyw na surowo nie jedlicie, bo po tym leje si z czowieka zielon farb i cigle bol kiszki... I nie wiecie jak smakuje miso ludzkie, kiedy czowiek jest obkany z godu... Wojny wam si chce... cholera!...

Jzef skada wielki kolektor szeregi rubek jedna po drugiej przykrca i mwi: ... Naprawka ma racj, wojna to za rzecz, ale wojna trwa cigle... S tylko rne rodzaje wojen... Jedne s ukryte, a inne otwarte... Te ukryte i ciche s gorsze... Na otwartej wojnie to krtko i wzowato albo ty zabijesz albo ciebie zabij... Pamitam swj pierwszy chrzest bojowy, kolumn nasz wtedy zdziesitkowali... Oficer rykn... (chopcy na bagnety!!... Za Ojczyzn!... co nam j te skurwysyny zabra chc!... Pomcimy krew zabitych kolegw!... Niech yje Pool.. s...ss) Trafia go kulka, zatkn si wasn krwi i upad... Zastpi go podporucznik... Pochyliem bagnet i leciaem Nicem nie widzia, tylko ty piasek okopw z tamtej strony... mglio mnie si w oczach, krew mnie zalewaa... Zby latay mi jak w febrze ze wciekoci, a byem jak to elazo, tu stukn w stojce obok elazne kowado... Koledzy walili si pod moje nogi. Kulki dzwoniy po hemie, a ja nic ino naprzd!... Dopadem okopw, w lewej rce poczuem bl, ale to mniej jeszcze bardziej rozsierdzio... Hem zabi i kogom zabi nie pamitam... Przypominam sobie jak przez mg, em pierwszemu bagnet w oko wrazi, tak, em czaszk rozerwa, drugi brzuch mi nadstawi... trzeci... czwarty... a potem straciem przytomno... Obudziem si w szpitalu, okopy zdobylimy i prawie wszystkich moich kolegw wytukli...

jedni drugich pragn utraci... ale si w oczy umiechaj i podaj sobie rce
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

widz wojn wszdzie, tylko pod rn postaci... Tak ci si ludzie zmawiaj i

34

Z tej wojny ja wyszedem wygrany, bo to bya wojna oko w oko... Ja tam

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

po przyjacielsku... A tymczasem mobilizuj swoje siy wpywy. Inteligentnie, dyplomatycznie, bez rozlewu krwi dadz czowiekowi tak w eb, e go cakiem utrc... Chytroci i podstpem, protekcj i wpywami, t oto broni dziesitkuj ludzie wyrafinowani ludzi prymitywnych, impulsywnych, uzewntrzniajcych swoje przeycia, ludzi dzieci... Czowiek dziecko, jeli jest zy, to wyrbie co ma na sercu i zapomni... krzywdy by nie zrobi... a taki przerafinowany intelektualista, to bdzie chodzi, umiecha si grzecznie, a w odpowiedniej chwili nog podoy, lub kulk pole... A strzela zawsze w plecy. I po mierci nie do mu zemsty jeszcze... nagrobek ekskrementami zamaluje, a bdzie si przy tym umiecha grzecznie, dystyngowanie... ... Wojna trwa!... Wojna pomidzy prymitywnymi ludmi, reagujcymi uczuciowo na wszystkie fakty ycia, a wyrafinowanymi mzgowcami, dla ktrych uczucia nie istniej, poza uczuciem strachu... tyle, e nie wiele ju ludzi serdecznych: zwyciyo zo i przewala si czarn law po ziemi...

Od wypadku w hucie Jen zmienia si. Jej zwykle zarumieniona buzia poblada, a due ciemnoniebieskie oczy posmutniay. Jen ma wasny pokoik, urzdzony ze smakiem. W pokoju tym ma kcik ulubiony, gboki, mikko wycielany fotel, obok stoliczek niski, ze stojc na nim ampl niow, ktra napenia pokj wieczorem ciepym wiatem. Tu Jen odpoczywa, tu czyta, tu szuka rwnowagi. Ostatnio coraz czciej zamyka si u siebie. Siedzi oto zamylona, z gow odchylon na oparcie... Myli... Ach, ojciec jest nieludzki... bez serca... Postpi tak, aby tych ludzi odpdzi od siebie... Sam ich poprosi i daje jak jamun piset zotych... i to ma by rekompensata za uratowanie mi ycia!... Ten mody czowiek zachowywa si ze wszech miar szlachetnie... A ze strony ojca... to byo poniajce... Powinien si zaopiekowa t babk, a temu modemu da jak prac i w ten sposb chocia czciowo spaci dug za Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

35

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

uratowanie jej ycia i za ich sieroctwo... tymczasem... Dlaczego nie wesza do gabinetu i nie zaprotestowaa?... Tak!... a ojciec zrobiby surowe, powane oczy i zaczby si dziwi niepomiernie... i ona by si rozpakaa, a tu ten mody... Taki miy... brunet... niada twarz, oczy szare... naprawd miy... Ach, ojciec... cigle ma mnie za tak smarkul... trzyletni, a ja mam osiemnacie, cigle jestem malutka Jen, tylko butl ze smoczkiem wzi, si w kcie i ssa... straszne!... Ale skoczy z tym, bo tak duej by nie moe!... nie!... midzy ni, a ojcem przepa naprawd... Musi odnale tego modego i zapewni go o swojej przyjani... yczliwoci... Tylko czy on uwierzy?... Powie, e jaki ojciec taka crka... to byoby okropne!... Teraz jest zupenie sam... babka umara, mieszkanie zlikwidowa... i przepad... Jak go tu odnale?... Moe przez biuro adresowe?... Jake on si nazywa?... Stach Lemaski... Stach... Odesa te piset zotych, odebra ojciec i powiedzia To wida jaki egzaltowany idealista... no niewiele zrobi w yciu, chyba, e si wyleczy jak dostanie w skr raz i drugi... Co podobnego, tak powiedzie... dopiero teraz poznaje swojego ojca... Za oknami wiatr przeciska si midzy gaziami jode i wzdycha... Smutno jest samej!... Jen spoziera po mieszkaniu, kade miejsce zna tu na pami... zamyka oczy... marzy... widzi jego sylwetk... Byby wietnym partnerem do tenisa... Ale na pewno nie umie gra, bo skde... moe jeszcze i rakiety w rku nie mia? Nauczyaby go... O!...jest jaki wieczr wiosenny, pachncy... id razem... biae bzy... bzy japoskie pachn tak mocno... bzy... tyle bzw... Oddech Jen sta si miarowy... Sen o bzach pachncych zakoysa si na rzsach picej jak motyl... a wiato ampli ubierao jej gow i wosy w rowe promyki... Maa, dobra o tkliwym serduszku Jen, czy yjesz tylko w mojej

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

36

powieci?!...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Felek Kuternoga, syn wdowy, ssiadki Stacha, by dzieckiem pechowym, mimo, e nie urodzi si w pitek, ani trzynastego. W sidmym miesicu ycia upucia go wyczerpana matka na ziemi, tak e dziecko poamao sobie nki i jedna zostaa krtsza na cae ycie. W dziewitym roku w czasie nieobecnoci matki, ktra pracowaa w fabryce wkienniczej, wybi przez nieuwag synowi kamienicznika oka, za to ojciec okaleczonego zbi Felka tak strasznie, e chopak par miesicy walczy ze mierci i potem dugo plu krwi. W dwunastym roku, podczas pobytu u babki na wsi, wywoa poar, ktry strawi par wikszych gospodarstw. W trzynastym roku, w szkole, zamykajc drzwi uderzy nimi niechccy, idc za nim nauczycielk, krtkowzroczn pann Weronik, tak nieszczliwie, e doznaa zamania nosa, co zadecydowao o dalszej edukacji Felka. I tak wiele, wiele wypadkw, ktre dowodz, e Felek by dzieckiem nieszczliwym, ktremu si nie powodzio, dzieckiem, naley to doda adnym harmonijnie zbudowanym i mimo kalectwa zdrowym... Matka pracowaa w fabryce wkienniczej, zarabiaa marnie, a Felek mia jeszcze dwie siostrzyczki, Haluk i Zosi. Lato byo wanie druga poowa sierpnia i Felek postanowi wybra si na kski, jak i inne dzieci... Sklepikarz nie chcia kredytowa a w domu chleba nie byo. Chopak myli sobie... Nazbieram ksek, ususzy si na piecu, wykruszy ziarno, zmiele na mynku od kawy i bdzie taka gruba mka, z ktrej matka ugotuje potem smaczn polent ze sonin... A Haluka i Zosia bd si cieszyy, bd klaskay w rczki. Umwi si Felek z Julkiem z kamienicy Fligiera i poszli. We dwch zawsze raniej. I od polowego atwiej uciec we dwoje, bo jeden tu a drugi tam i polowy nie wie kogo goni.

przemysowego, jedno byo uprztnite i gromada biedakw chodzia po nim,


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

ssiadujcych

miedz,

nalecych

do

jednego

towarzystwa

37

Ale pech i tego dnia nie odstpi Felka, a byo tak... Z dwch pl

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

jak godne ptaki, pochylajc si raz po raz, jak gdyby dziobic ziemi rkami. Kady pochylony patrzy uwanie w ciernisko. Niektrzy mieli

poprzewieszane przez ramiona torby, do ktrych wrzucali kosy krtkie, bez odyg. Felek popatrza na swj may pczek. Szuka ju przeszo godzin, ale mao byo kosw, bo przeszo tu ju wielu poszukiwaczy a przedtem jeszcze dworskie grabiarki. Przysun si do ssiedniego pola i zacz zbiera w miejscu niezgrabionym. Par bab, ktre zbieray do fartuchw, poszo za jego przykadem. Zauway to ekonom, porwa stojcemu obok furmanowi bat i pogalopowa w ich stron. Baby ucieky z wrzaskiem, a utykajcy na nog Felek pozosta. Owin go bat i spad na plecy ognistym smaganiem. Potoczyy si na gow cikie przeklestwa. Twarz, raz i drugi przeci ostry, piekcy bl. Felek chcia krzycze, ale przestrach zatka mu gardo, wic skurczy si jeno i przysiad. Ko odjecha... Na ciernisku sta Felek osupiay. W lewej rce ciska pk kosw wykych, chlebnych, na ktre raz po raz ciekaa z rozcitego policzka krew...

Stach by niemiay, bieda i sieroctwo zrobiy go bardziej niemiaym. Siy wyczerpyway si, a robota bya cika. Trzeba byo dwiga motory, co byo nieraz nad siy chopca, odnosi, podtrzymywa. Dwiganie ciarw, kucie dziur i roww pod kryt instalacj, wspinanie si po wizaniach, pord gr nigdy nie zbieranego to kurzu, jest t aenie cisz po i supach, brudniejsz wyciganie cz linii

napowietrznych,

roboty

elektromonterskiej wykonywali terminatorzy. Monter woa chopca, kaza mu bra na plecy jak maszyn czy narzdzia, a sam szed obok z pustymi rkami z papierosem w ustach. I trzeba byo wszystko robi sprytnie i akuratnie, aby nie cign na swoj gow cikiego przeklestwa. Za bardzo delikatne uchodziy uwagi takie jak np. "Ty ofermo, jaka, jak ty to Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

38

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

trzymasz"... albo ruszaje si, ty pataachu jaki... Lub te "ty si na mamk nadajesz, mendo niemrawa, ale nie na montera"... Do takiej roboty Stach odywia si marnie. niadanie: suchy chleb, herbata; na obiad: suchy chleb, herbata; na kolacj: suchy chleb, herbata. Zmizernia, policzki mu zapady i skra na twarzy stracia zdrowy wygld. Osaby porusza si niezgrabnie, to te monterzy odnosili si do niego niechtnie, a nawet dokuczali mu. Na robot nie chcieli go bra, bo nie na wiele si zda a przy tym takie to nieporczne i nie sprytne, jakby ycia w sobie nie miao, cigle taki senny... Zostawa wic w warsztacie, a tu byle czeladnik popycha nim, a majster obra go sobie za koza ofiarnego, na ktrym swj humor wyadowywa. Bywao, e co le zrobiono, lub nie na czas, wwczas zniecierpliwiony inynier, kierownik, ktremu podlega warsztat elektromechaniczny, robi majstrowi cierpk uwag. Jaki motor od maszyny, wczoraj reperowany, znw si popsu, jaki dwig nie dziaa, a tu zamwienie terminowe... Kierownik danego wydziau, w ktrym zepsuy si maszyny, telefonuje do inyniera inspekcyjnego, ktremu podlega warsztat elektryczny ze sowami mniej wicej takimi: No, panie kolego Z., jake wy to reperujecie, przecie tak nie mona, ja mam zlecenie biura na taki a taki termin... Inynier inspekcyjny tumaczy si, zwala win na obsug, ktra pracuje przy maszynach, przyrzeka to naprawi natychmiast u telefonuje do warsztatu elektromechanicznego w podobny sposb: Panie Majster, to jest partolenie, nie robota. No, Panie! Albo robimy, albo nie?... No nieche Pan to naprawi jak najprdzej!... Majster wiesza suchawk i wcieky nieomal wylatuje z kantorku. Wydaje dyspozycje, przeklina obsug, a spostrzegszy niezdarnego i apatycznego Stacha daleje na niego... Jak ty azisz, ty krowo, ja ciebie na zbity pysk

cikie i mroczne...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

chce ode mnie? Syszy miechy monterw i czuje, e jest sam, e ycie jest

39

wyrzuc... Chopak chciaby si pod ziemi schowa i myli... Co ten majster

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Najtrudniej byo ze wstawaniem, organizm wycieczony akn snu. Na gos syreny podnosiy si ciko powieki i opaday. Spa, spa jeszcze minut, niech tam!... Buntowao si co w nim, co krzyczao... a niech tam!... wszystko mi jedno!... przecie ja nawet pici zacisn nie mog. Obrzydzi ju sobie ten porzdek dzienny. Umy si, zmoczy wod twarz, przejecha grzebieniem po gowie, woy robocze ubranie, chleba sobie kromk ukraja i herbaty nala w bak... Tak co dzie i tak dzi bdzie, mechanicznie, ze straszliwym znueniem i obojtnoci kraja chleb, a podczas wlewania herbaty-lury, ogarnia go znw melancholia. I to trzeba robi ju, eby si nie spni do fabryki. Buntowao si w nim co, ale wstawa, bo dwigao go z ka poczucie obowizku. Raz zosta Stach po fajerancie, zamilky obrabiarki i przycich kompresor. Robotnicy wyszli szeregiem i hala opustoszaa, zamara. Przestao w niej bi serce, przestaa kry krew. Maszyny stany nieme, bezradne, jak gdyby niepotrzebne. Tokarki i tokarnie stay pod cianami, a bliej wiertarki i nuciarki, a na samym rodku ogromna heblarka z prostoktnym blokiem elaza do obrbki. Przez oszklony dach, przez okna zacz si sczy mrok i gstnia. Kontury maszyn rozleway si, raz pczniay, a raz wyduay. Ogromna heblarka wiecia elazn platform jak katafalk... tak katafalk na rodku stoi, a na nim poduny cie... blok elaza... trumna... Coraz ciemniej... Maszyny wycigaj si i kurcz jak gdyby pezay i s coraz blisze katafalku. Transmisje odwrciy si rodkowi, pasy obwisy, jak rozpuszczone wosy i jeno czeka... i jeno czeka jak wybuchn szlochem... Teraz katafalk podnosi si ku grze. Postacie w hali pochylaj si... Mroczno!... Hal zapeni czarny tum, wida zarysy gw, rk, torsw. Katafalk byszczy swoj paszczyzn, trumna wieci czarnoci i rysuje si coraz mocniej. Nagle podnosi si wieko i kto tam siada... Ojciec! Pochyli gow, a

gro...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

hooo... bl, bl, bl, O! liooo... Maszyny modl si, maszyny prosz, maszyny

40

na dole z ciemnoci popyn szept... O! ooo... hoooo.. bl...bl.. bl.. Oo!...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

A to co za cie pojawi si na platformie?... to Kowalik, ktrego wyrzucili na staro z fabryki, a ktry si w tej hali z rozpaczy powiesi... A ten?... to chyba lusarz Bednarczyk?... zapaa go transmisja, dwa razy nim o cian miotna i ju. A ten cie diabelsko rozemiany z wyszczerzonymi zbami?... to elektromonter Pitka... O jest i may Janek Kasiski... jest i Winiewski, ale zamiast ciaa jest tylko krzy drewniany, a na krzyu osadzona gowa...O! wzili si za rce i tacz... Tacz dokoa trumny!... To nie jest trumna!... to jest armata, lufa armatnia... Gruba Berta!... Nabita!... Nabita umarymi!... Duo, bardzo duo umarych!... Oooo!... strzelaj!... Buum! Elektromonter Naprawka lekko potrzsn Stachem. Zdrzemne si chudzielaku?... Przychodz do warsztatu, szukam go, a on siedzi w kcie, pici do oczu przyciska i pi... Co?... Ty paczesz?... Co ci si stao?... No, mwe, moe godny?... Masz mj chleb i nie pacz, bo nie lubi widoku ez... psiakrew!... Hala rozbysa wiatem... Maszyny stay na swoich miejscach, jeno cienie przylepiy si do cian... przykucny w ktach., czyhay...


Kochany Stefanie! Sielce s dzielnic robotnicz, tak samo Dbowa Gra. Dawniej nazyway si Siedlecz, albo Seydlecz i okoo roku 1360 byy wasnoci Abrahama z Goszyc. Drog zamiany przechodz Sielce i Klimontw, zaoony przez Klimunta herbu Lis, rycerza yjcego w XII wieku, na wasno Ottona z Pilicy. Piotr Szafraniec nabywa od Ottona z Pilicy wsie Sielce i Klimontw w ziemi krakowskiej, za patronatem kocioa w Mysowicach za siedemset grzywien groszy praskich. W 1379 roku krlowa Elbieta przenosi Sielce i Klimontw z prawa polskiego na niemieckie. W XV wieku Sielce s wasnoci Jarockich,
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

41

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

maj pitnacie anw kmiecych, z ktrych dziesicin dawano kocioowi w Czeladzi i folwark rycerski, z ktrego dziesicin dawano kocioowi w Mysowicach. W 1827 r. Sielce liczyy 33 domy i 279 mieszkacw. W 1880 r. Sielce liczyy 46 domw i 1090 mieszkacw. W tym czasie dobra Sielce s wasnoci hrabiego Renard, skadaj si z folwarku Sielce z mynem, i osady folwarcznej Andrzejwka i Dbowa Gra. Na obszarze tym, ktry zajmowa 1520 mrg, znajdoway si dwie kopalnie wgla. Sielce s dzielnic kopalnian, tak samo Dbowa Gra. Kopalnie s due i maj wiele szybw. Jedne su do wycigania wgla, inne do wycigania ludzi, a jeszcze inne do zamulania piaskiem wybranych chodnikw. Piasek zmieszany z wod, prawem kinetycznym, kierowany jest do odpowiednich chodnikw. Noc, grnicy id na szycht w czarnych, potarganych ubraniach z cajgu, z karbidkami w rkach. Przez rami maj przewieszone drewniane skrzynki. Karbidki, lampki acetylenowe migaj w ich rkach raz dwa... raz dwa... Przy miarownym kroku pomie raz zapala si, raz ganie. Id noc i jeno wiateka migaj, jak bdne ogniki. Wyglda to na pochd duchw. W kopalniach jest ciepo, na gbokoci 25 metrw nie ma rnicy w temperaturze lata czy zimy. Temperatur na danej gbokoci okrela si przez stopie geotermiczny. Stopie geotermiczny jest to pewna ilo metrw w gb ziemi, przy ktrej temperatura podnosi si o jeden stopie. Przecitna wielko stopnia geotermicznego dla ziem naszych wynosi 85 metrw. Rozmaite iy, upki, margle i gliny, wypeniajce warstwy midzy pokadami wgla, s wydobywane i wywoone na wielkie hady. Ludzie ubodzy, dzieci wyndzniae, grzebi kopaczkami w hadzie i odnajduj wgiel. Sprzedaj go potem lub ogrzewaj nim swoje mieszkania. Dobra Sieleckie, przedtem ni tu stany kopalnie, byy dobrami rycerskimi. Zamek dzisiejszy wyglda inaczej. Zbudowany jeszcze przez templariuszw,

nie s dokadnie zbadane. Stary park jest czci puszczy wielkiej,


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

rycerstwo modli si chodzio. Byy lochy podziemne i wyjcia tajemne, ktre

42

posiada mury obronne, fos, most ywowy i kaplic, do ktrej bracia zakonni i

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

niebezpiecznej puszczy, ktra otaczaa zamek w czasach kiedy Czarna Przemsz pyna wrd oparzelisk i bagien. Piwnice zamkowe suyy za wizienia. Zamek dzisiejszy nie przypomina dawnego. Obniono wiee, przerobiono komnaty i piwnice, nawet kaplicy nie oszczdzono. Zostay jeno tablice, signum dawnej wielkoci. W przeciwnej zamkowi stronie nad brzegiem stawu, byo jedno wyjcie tajemne, jak gosi podanie... Dzi jeszcze olbrzymi gaz spoczywa na dwch mniejszych i, tworzy naturaln zapor,

przypominajc wygldem bretoskie dolmeny. Podanie gosi, e jeden z wacicieli zamku pochowany zosta po mierci na wysokiej grze, na poudniowo-wschd od Sielca. W wielkim grobowcu uoono nieboszczyka, a razem z nim zamurowano ywcem jego ulubionego konia i olbrzymiego psa. Pies dosta bochenek chleba, a ko wizk siana. Podanie gosi dalej, e zodzieje, ktrzy w poszukiwaniu skarbw w wiele dni pniej do owego grobowca zajrzeli, zastali w nim jedynie ywego psa. Konia, ani nieboszczyka nie byo, jeno koci dokadnie ogryzione poniewieray si po kamiennej pododze. By moe e pies zjad bochenek chleba, potem zdychajcego konia, a w kocu nieboszczyka. Samozachowawczy instynkt ycia jest bardzo mocny... Dbowa Gra ley w pasie kopalnianym. W dawnych czasach wacicielem jej by szlachcic pewien, Jan z Dbowej Gry, Dbowski. Na gr prowadzi szosa wysadzana topolami. Szosa ta czy Sosnowiec z Modrzejowem. Wzdu drogi stoj wielkie i mae pojedyncze domki dla robotnikw. Na zachd od Dbowej Gry pynie Czarna Przemsza. Nad Przemsz stoi kopalnia, wyposaona technicznie we wszystkie potrzebne urzdzenia do wydobywania, sortowania i adowania wgla. Nieczynna kopalnia, kopalnia zatopiona. Jedno krtkie zepsucie pomp, a woda wypenia kopalni. Zagraniczni nurkowie schodzili do dna i stwierdzili, e woda wypenia kopalni do gbokoci 67 metrw.

rzdu miast pod obecn nazw. Mimo, e tdy prowadzi synny trakt handlowy
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

ktra zwaa si. Mrowisko. August II przywilejem z 1706 r. wynis ow wie do

43

Modrzejw, dawny Modrzew, by w czasach Ksistwa Siewierskiego wsi,

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

z Krakowa do Prus, stan Modrzejowa nigdy nie by pomylny. Modrzejw ley w klinie pomidzy Bia a Czarn Przemsz, w owym sawnym trjkcie trzech cesarzy. Nie tak dawno, z wysokiego brzegu Przemszy, kamienny pocig Bismarcka urga wiatu. Z pamitnikw zwyciscy spod Sedanu wynika jasno, e Wilhelm II by gupcem. Przebiegy dyplomata, ktremu Niemcy zawdziczaj przedwojenny imperializm, nie przebaczyby rezydentowi z Doom wielu posuni strategicznych. Jedni zdobywaj i gromadz, drudzy trwoni jest w tym prawo rwnowagi i sprawiedliwoci.

Stary Pik mia okrg twarz, duy kartoflany nos i wosy na gowie zjeone w nieadzie. Nosi kapot wyszmelcowan, zapit na jeden grny guzik i szalik szaro fioletowy, zawizany na szyi na wze. Oczy mia siwe, brwi nasunite i wyraz twarzy troch grony. Chodzi po hali, zaglda do maszyn, poklepywa je, mwi do nich, przykada ucho do panewek, smarowa i czyci, a si wiecio. Pilnowa, aby si cylindry nie zagrzay, uwaa na manometry i zegary. Te maszyny, te silniki, te prdnice czuy nad sob jego oko. On je zatrzymywa w odpowiednim czasie, on je puszcza w ruch. Jeli waniejsze maszyny, wymagajce cigego baczenia, stay, a stary Pik mia jak reperacj, wtedy zabiera si do niej dokadnie jak doktr. Najpierw ogldn, opuka ze wszystkich stron zepsut cz, a potem rozkada narzdzia, zakasywa rkawy i piowa, piowa, stuka, puka, prbujc ostronie miejsca nadweronego. Pomrukiwa przy tym

dobrodusznie do kawaka elastwa, jak do malca pocieszajco zrobi si...

elektromonterzy nazywali go Starym Pikiem.


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

pgosem, a potem gon swoj stereotypow piosenk, dla ktrej

44

zrobi... wszystko bdzie dobrze. Gdy mu robota sza atwo, zaczyna najpierw

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

... To mwi sawny pik... pik... pok... pok... pok.. widi... wid... wid... wid... Ach, jak mnie strasznie wstydz cay wiat tak zbrzyd. ... To mwi sawny pik... pik... pok... pok... pok.. widi... wid... wid... wid... Poszedbym sobie w dal... Tylko mi dzieci al... Stary Pik kocha t hal, te maszyny i kad lusarsko-mechaniczn robot. Ale gorzknia z kadym dniem coraz bardziej. Bl jakowy gryz go jak robak w rodku. Jeszcze jak pi, to lej byo i obojtniej. Im trzewiejszy by, tym smutniejszy i czsto miejsca znale sobie nie mg. Gow biby nieraz o cian, eby nie myle, eby nie pamita. Krzywd uczyniono mu, niesprawiedliwoci wielkiej nad nim dokonano. Oeni si z namowy, wepchnli mu pann, ktra dobrej opinii nie miaa, ale ktra umiaa go w to maestwo zaplta. Pik nawet nie wiele rozumia, czego ona chce od niego?... Dlaczego pacze u jego kolan?... Chce, eby si z ni oeni dobrze! moe si z ni oeni... jemu tam bez rnicy. A jak jej tak bardzo zaley to dobrze oeni si. W ciy bya i musiaa z tego jako wybrn. Przysigaa na wszystkie witoci, e to jego Pika dziecko, a on umiecha si dobrodusznie i macha rk... Nic sobie tam nie przypomina, eby midzy nim a ni... ale niech tam, zgodzi si byle spokj by... ony nie kocha, domu nie znosi i najlepiej czu si w swojej hali z maszynami... Ale urodzio si dziecko i stary Pik si odmieni. Jak przedtem do fabryki tak teraz do domu si spieszy. Sta si dla dziecka najczulsz matk, niak, pielgniark. Koysa je, bawi, niaczy, pieci, caowa, zmienia pieluchy. Dziecko nie byo do niego podobne i gono ludzie mwili, e nie jego; podobno znali nawet niektrzy prawdziwego ojca, bo czsto go z on Pika widywali. Ale Pika to nie obchodzio co ludzie mwi, dziecko pokocha i tyle.

kocha... Jedna rczka to taka jak Pikowy nos. ona poganiaa nim jak suc do najgorszej posugi. W kocu zostawiaa go z dzieckiem jak tylko
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

45

Taki robaczek... takie malestwo... bezbronne... bezradne... i jak to nie

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

przyszed z pracy, a sama znikaa gdzie na cae godziny. A stary Pik si cieszy... Zostawa sam z maym fflem, bawi go, kpa, piewa mu bzdurne piosenki, ktre sam zmyla i by w sidmym niebie. Jak si taki may nosa uczepi, albo wosw, i cignie... i mieje si przy tym ca gb. Tak stary si odmieni, w fabryce usiedzie nie mg i cigle mu si spieszyo do domu, do maego. Tak byo rok. Jednego dnia przychodzi Pik z pracy do domu, a tu zastaje drzwi zamknite, a klucz u gospodarza. Od dozorcy dowiaduje si, e ona z jednym panem zabraa maego i co byo najlepszego w domu i wyjechaa. Zostawia tylko list, w ktrym grozia Pikowi, eby si nie way stan na drodze jej szczcia. Stary rozpaka si jak dziecko. Do domu wej nie chcia... Bo po co, jak tam nie ma maego, to po co?... Zabierzcie sobie ludzie co tam jeszcze jest, powiedzia i poszed... I wrci do hali maszyn i przez trzy dni z fabryki nie wychodzi. Po dniwce przekrada si z powrotem, siada midzy maszyny i patrzy na nie i mwi co do nich, jakby je przeprasza... A potem zacz pi... z pocztku rzadko, potem coraz czciej. Dosta ostr nagan, drug od in. Wody, ktry go, pijanego i drzemicego pod warsztatem, znalaz. Za trzecim razem zawoa go do siebie inynier inspekcyjny. Zna on dobrze starego Pika, lubi go i dowiedzia si skdsi o jego tragedii. Posadzi starego vis a vis w swoim gabinecie, popatrzy na i mwi... Tu turbiny i silniki w ruchu, a pan pijany a pan drzemie!... To przecie nieszczcie wydarzy si moe na ca fabryk. Pan jest mzgiem tej hali, a ta hala to serce caej fabryki... Ona daje si, wiato i sprone powietrze wszystkim warsztatom... My Panu zaufalimy, a Pan chce na nas nieszczcie sprowadzi!... Pan powinien tu czuwa za wszystkich innych, bo maszyna, to jak mae dziecko, cigle czuwa nad ni trzeba i pilnowa jej. Chcieli Pana ju

Panem wyprosiem ostatni raz. Ale przestrzegam Pana, e teraz i ja jestem


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

moim sowem, e Pan ju nigdy pijany do pracy nie przyjdzie, ja prosiem za

46

usun, inynier Woda obstawa przy tym, ale ja si wstawiem za Panem

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

odpowiedzialny... Zwracam Panu uwag po raz ostatni!... No, niech si Pan trzyma, Panie Pik... A widzc, e staremu twarz teje i broda drga lekko, doda... Mymy byli dotychczas zupenie zadowoleni z Pana... zupenie... Ale Pan musi mi da sowo uczciwe, e Pan si ju wicej na terenie fabryki nie upije... Stary przytakn gow... No to niech Pan si trzyma... Ja prosiem za Panem... Niech Pan mi nie zrobi zawodu... Niech Pan si trzyma, Panie Pik...

Stary Pik wzi sobie bardzo do serca sowa inyniera inspekcyjnego i przesta pi wdk, cho szo mu to z trudem i musia kadego dnia walczy z guch aoci, ktra go pchaa w stron knajpy. Jednego dnia, po paru miesicach pracy, majster zawoa Stacha, do siebie i rzek mu: Pjdziesz do hali maszyn, do pomocy staremu Pikowi, telefonowa, eby mu przysa chopca, ma trudn reperacj. No jazda!... ju ci nie ma!...

Stary Pik przyjrza si Stachowi dobrze i rzek Tu trzeba silniejszego chopca, no tu trzeba trzyma kawa elaza, a ty bracie, tak wygldasz, jakby z trumny uciek... E, to nic odpar Stach, silny jestem i przytrzymam, co Pan potrzebuje, zobaczy Pan... Tak wszyscy wygaduj, em do niczego, a ja nie chciabym tej pracy utraci, bo gdzie pjd... Tu Stachowi gos si zaama i w gardle cisno. Pik spojrza na chopca i doda: A to zosta... pewno, e si przydasz, damy sobie jako we dwch rad... A gdzie ty masz ojca?... Nie yje, zabio go w hucie...

To ty nikogo nie masz?...


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

O, ju dawno umara...

47

A matka?...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

A nikogo... A ile ty masz lat?... Dziewitnacie... Go? Dziewitnacie i tak pno do terminu przyszede?... Bo byem w szkole... W jakiej szkole?... W gimnazjum... I skoczye gimnazjum?! Nie moge innej pracy znale?... Kiedy nie byo... A z czego ty yjesz? pyta dalej Pik, ju w czasie roboty, odkrcajc wielkie nakrtki. A z tego co zarobi... Jak to, przecie ty bardzo mao zarabiasz? Pracowali dusz chwil w milczeniu. Stary zaspi si i spoglda ukradkiem na Stacha. Nagle odezwa si... A to mi szelma zrobi... Co si stao? zapyta Stach niemiao... Rzuci robot i poszed... Kto? A jeden mody rysownik, praktykant, robi mi od czasu do czasu rysunki, dosta pewn lepsz posad to i poszed... a mnie teraz bd potrzebne rysunki pewnych maszyn... Ale, ale... sychaj no, czy ty potrafisz rysowa? Troch, tylko tyle, ile si w gimnazjum nauczyem... Hm... to moe i wystarczy; przecie nie chodzi o nadzwyczajne rysunki... A o co chodzi?... O zwyke rysunki maszyn i ich czci...

Stach wzi kawaek papieru i gruby stolarski owek i narysowa.


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Tak? No to narysuj mi odrcznie rami tej pompy ssco-toczcej...

48

Moebym sprbowa...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

No, niele, niele... tylko grunt jaka taka dokadno... I nie smaruj mi tustymi paluchami po papierze... A ile ty chcesz za taki rysunek?... Jak to?... No., ile bierzesz pienidzy za narysowanie takiego czy innego rysunku... A nic... mog Panu rysowa, jeli Pan potrzebuje... Ja tam za darmo nie chc. Tamtemu paciem, to i tobie zapac... Dostaniesz pi zotych od rysunku... Pan chyba artuje, pi zotych, kiedy nie ma za co? No, jak mi le narysujesz, to nic nie dostaniesz... Narysuj mi na jutro lokomotyw... Lokomotyw? Nie, tego si nie podejmuj... Lokomotywa skada si z tylu rozmaitych drobnych czci, a Pan chce dokadnie. Na to trzeba by wykwalifikowanym technikiem... No to narysuj na razie koo od lokomotywy, bdziesz potrafi? Owszem... Ale w dokadnej skali... wyranie i czysto... Na materiay dostaniesz ode mnie. Tu masz pi zotych... Stach achn si... No bierz! Za darmo nie pac!... ma by dobrze zrobione!... Zobaczymy, co ty umiesz i jaki ty pracowity... Staremu poprawi si humor... Alem zmyli z tym technikiem mwi

sobie w duchu. Trzeba przecie temu mizerakowi pomc. Ledwo to na nogach stoi, a mwi, e si ma. Tylko musz by wymagajcy w takich rysunkach, bo chopak by si wszystkiego domyli... Gwintownica zgrzytaa przy imadle; stary dorabia gwint do urwanej ruby, a Stach wycina z kawaka paskownika elazne podkadki... Pik nuci pgosem: ... To mwi stawny pik... pik... pok... pok... pok.. widi... wid... wid... wid... Ach, jak mnie strasznie wstydz cay wiat tak zbrzyd. ... To mwi sawny pik... pik... pok... pok... pok.. widi... wid... wid... wid... Poszedbym sobie w dal... Tylko mi dzieci al...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

49

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Potne, stalowe ramiona maszyn migotay w powietrzu w ruchu prawidowym. Na kolektorach silnikw i prdnic zapalay si i gasy drobne iskierki. Hala serce, omotaa rwnym rytmem: uum!... tum... tum... urn!., tum... tum... uum!.. tum... tum...

Wodek, wierny przyjaciel Stacha, jak mg tak stara si rozjani jego niewesoe ycie. Bywao, e czeka przed bram fabryczn z torb pen owocw, zadowolony, e sprawi tym rado swemu druhowi. Zaprasza go, jak mg najczciej do swego domu, gdzie Stach mg zawsze zje smaczny i obfity obiad i zy by, gdy ten odmawia, wychodzc z zaoenia, e gdzie ci lubi, tam si nie naprzykrzaj. Jednego dnia, kiedy pogoda dopisaa, wybrali si z modszymi brami Wodka na wycieczk. Wyszli o pitej, kiedy soce wspina si dopiero zaczo po niebie. Szli spacerem, wdychajc pen piersi powietrze soczyste ros. Teren falisty daje wicej urozmaicenia wdrowcom, anieli teren rwninny. Znalazszy si na jednej wyniosoci i objwszy wzrokiem horyzont, ciekawi jestemy, co bdzie za drug wyniosoci. W lesie nad rzek czyst Stach pooy si na trawie i goni wzrokiem cignce po lazurowym niebie biae oboki. Wierzchoki sosen szumiay, a miarowy plusk wody ciszy, rozpogadza... Snuy si Stachowi myli po gowie, jedna za drug, jedna za drug, dugim szeregiem jak acuch. Jedna myl zaczepiaa o drug, zupenie rn od poprzedniej i saby z ni majca, zwizek... i mylao si o ludziach... o yciu... o wiecie... Wrcili wieczorem w dobrych humorach. Pierwotny instynkt czowieka puszczy jest w nas bardzo silny i jak dugo nie zdawi go Wdka, kopoty i ycie zmechanizowane, tak dugo wraliwi jestemy na yw w nas tsknot za zud wolnoci i swobody. Ten instynkt jest najsilniejszy w modym, zdrowo rozwijajcym si chopcu i dlatego takie powodzenie maj ksiki i Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

50

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

podrach i dlatego tak czsto wywietlane i naduywane s filmy z Tarzanami. Gdy Stach zachodzi do Otoskich, ojciec wita go zawsze yczliwie, starymi sowami: Witam Pana, Panie Stasiu!... co sycha... nieche Pan co powie? Jednego dnia Pan Otoski zapyta, przygldajc si Stachowi uwanie: Jake si tam pracuje w tym warsztacie?... Dobrze prosz Pana... dobrze...O, wiem ja od Wadka, jak to dobrze, zreszt, to wida po Panu. Myl cigle o tym, eby dla Pana o jak lepiej patn prac si postara. Zostan ju chyba, prosz Pana w tym warsztacie, bo tak cigle zmienia. Ni to, ni owo a lata pyn... To prawda, ale obawiam si, e Pan zdrowie zmarnuje. A wyczerpany organizm podatny jest wszelkim chorobom... Myl, e teraz lej mi bdzie i tu Stach opowiedzia histori ze Starym Pikiem. I bdzie Panu paci?... Tak!... Czy s to jakie odpowiedzialne rysunki, przecie Pan nie jest krelarzem? Wanie, ja to samo mwiem temu mechanikowi, ale on, po obejrzeniu jednego rysunku, powiedzia, e dla niego to wystarczy, e nie potrzeba lepiej Jak on si nazywa?... Pik!... Pik?... Pik, ale elektromonterzy mwi na niego Stary Pik, ale waciwe jego

Co Pan mwi... to orygina?...


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Mwi mao i stale podpiewuje sobie jedn i t sam piosenk.

51

nazwisko brzmi chyba inaczej. Wyglda troch gronie, ale to zacny czowiek.

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

I strasznie lubi dzieci. Mwili o nim u nas w warsztacie. Podobno po wypacie to kupuje wielk torb cukierkw i rozdaje maym... Sam kiedy widziaem, jak po wypacie szed z fabryki z wielk torb wini, a dzieci chmar koo niego... Panie Pik, mnie... Panie, Pik, mnie...! Ja jeszcze nie dostaam!... Panie Pik... A on rozemiany i zadowolony, penymi garciami te winie rozdawa ze sowami: Macie pdraki... macie... Winie kazaem

specjalnie umy, abycie si nie pochorowali... Podobno odprowadzaj go do samego domu... I caa ulica, na ktrej mieszka, lubi go... Co Pan mwi?... co Pan mwi, to naprawd poczciwy czowiek. Gdy nakryto do stou, pan Otoski zachca sowami... Prosimy z nami, Panie Stasiu... czym chata bogata, jak to si mwi... Bywao, e po obiedzie, po kawie wychodzili do maego ogrdka i rozkadali dwie szachownice. Pan Otoski gra ze Stachem, a Wodek z Jurkiem. Najmodszy Zbycho kibicowa zawzicie, odbierajc raz po raz repliki od starszego Jurka... Zbycho, rol kibica jest?... Poucza kiepsko grajcych i poprawia ich haniebne posunicia!... Przeciwnie, rol kibica jest patrze i milcze, zrozumiae? Jako nie mog, powtrz raz jeszcze, mwisz tak niewyranie... Sam gra nie umie, a kogo to by poprawia... O, patrzcie go, sawny szachista... Tatusiu, Zbycho przeszkadza!... Zbyszku, pozwl im gra... Kiedy on, Tatusiu, wstyd mi przynosi, gra jak w klip... A ja ci prosz, eby nie przeszkadza! strofowa ojciec. Dobrze Tatusiu... Na krtko jednak, bo po chwili rozlego si znw:

kiedy zmierzch zaciera kontury powyginanych fantastycznie starych grusz, a


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

W domu Otoskich umiano piknie czas spdzi. W niedzielny wieczr,

52

Zbycho, rol kibica jest?...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

zapach maciejek cik fal pyn po ogrdku, zakay w altance skrzypce do wtru wiolonczeli. W dyszc, letni noc zacza si sczy i rozpywa upojna melodia arii Nadira z "Poawiaczy pere", pniej barcarola Czajkowskiego, a pniej Offenbacha "Opowieci Hoffmana". Rodzina Otoskich bya muzykalna. Ojciec gra na wiolonczeli, Wodek na skrzypcach, a Jurek na gitarze... By taki jeden wieczr dla Stacha niezapomniany, kiedy, zasuchany w muzyk, mia wraenie, e cay unosi si gdzie i jest mu coraz lej... i lej... Bywao, e Otoski opowiada przeycia swoje i wspomnienia, wtrcajc w wtek opowiadany dygresje umoralniajce... Wspomnienia swoje zaczyna najczciej od sw... ... Widzi Pan, Panie Stasiu ja jestem czowiekiem przedwojennym. Czas pyn u Otoskich szybko w nastroju pogodnym i wesoym.

Grupa modych studentw i studentek, pomidzy ktrymi bya i Jen, zwiedzaa w letnim miesicu fabryki i kopalnie Sosnowca. Wycieczka udaa si jednego dnia do wielkich zakadw mechanicznych Gardo-Hammer. Jen miaa nadziej, e spotka Stacha, dowiedziaa si bowiem, e tutaj pracuje. Fabryka Gardo-Hammer bya rozlega. Wielkie hale i duo mniejszych zajmoway znaczn przestrze, Studenci ogldali szczegowo maszyny, dopytywali si o ich produkcj, prosili o zademonstrowanie. Okoo poudnia wycieczka znalaza si przed warsztatem elektromechanicznym. Majstra nie byo. Mia on przed chwil bardzo nieprzyjemn rozmow telefoniczn z inynierem inspekcyjnym. Inynier zarzuca majstrowi opieszao w robocie i niedbalstwo... Pan wie jakie znaczenie dla wielkiej fabryki, gdzie wszystko idzie elektrycznoci, ma warsztat elektro-mechaniczny!?... Obowizkiem Pana jest robota dokadna i terminowa... Inaczej warsztat nie wywizuje si z zada... Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

53

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

By moe, e obecny stan rzeczy jest wynikiem paskiego niefachowego i nieenergicznego prowadzenia. Gdyby ten stan trwa duej, musielibymy na to co poradzi. Moe mianowa kogo innego majstrem. Trudno, prosz Pana tak duej by nie moe!... Majster zagryz wargi i poczerwienia. Odoy suchawk po skoczonej rozmowie i zamyli si. Pracuje tu ju tyle lat, ma dzieci w szkoach, synw, crki... Ma on, ktra czeka na zapracowane przeze pienidze... Straci posad, nastpi ruina jego domu... Dawniej tego nie byo, nigdy mu nie wymylano i nie odnoszono si do tak szorstko... Dawniej, kiedy inynierem inspekcyjnym by obecny kierownik warsztatw, stary inynier Woda... A ten obecny, inspekcyjny, mody inynierek, chodzi tu stale, zaglda, pyta, krytykuje... Kog mog na jego miejsce mianowa... Kogo?... Na pewno Machalika... Ukoczy jakie szkoy... umie wszystko, zna wszystko... Inynier inspekcyjny przychodzi tu do niego na pogawdki... Dawniej byo inaczej... Inynier Woda nigdy z

elektromonterami nie rozmawia, a tylko z nim, z majstrem... Machalik... Majster zatrzs si... on sobie ze mnie nic nie robi... nie liczy si ze mn... Chopca to sobie bierze, ktrego sam chce, a przewanie tego inteligenta, niedorajd Lemaskiego... W robocie robi tak jak uwaa, bo tak jak majster mwi, to nigdy nie jest dobrze. Protekcj ma i trzeba si z takim liczy... eby tak tego Machalika usun z warsztatu... Majster pjdzie do inyniera Wody i przedstawi mu... Powie, e elektromonter Machalik nie sucha zlece, wykonywa robot le, wymaga drogich i niepotrzebnych materiaw i postpowaniem swym dezorganizuje prac w warsztacie. Podburza elektromonterw, wykonywa robot niesolidnie i summa summarum on, majster nie moe ponosi za to odpowiedzialnoci!... Dawniej, za inspektoratu inyniera Wody, nie byo ani jednego zaalenia, a

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

podobaj si, s lekcewaone..

54

teraz ci modzi cigle co wynajduj... Dawne zarzdzenia inyniera Wo dy nie

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Inynier Woda wysucha... przytakn... No tak, on to zna, on syszy o tym na codzie... Inynier inspekcyjny skary si stale na majst ra, a wychwala tego modego elektromontera Machalika. Podobno to bardzo zdolny fachowiec. Pierwszorzdne kwalifikacje wanie na majstra. Majster musi uwaa. No, prawda, prawda, e tyle lat pracowali razem i byo dobrze . Ale teraz ci modzi maj wiksze wymagania, sanacja przedsibiorstwa, naukowa organizacja pracy itd... by moe, e s lepszymi fachowcami, Tak, majster musi uwaa... Majster wyszed wzburzony, a inynier Woda zamyli si... Ci modzi inynierkowie dali mu si ju porzdnie we znaki. On, inynier Woda ma ich do. Zarozumiae to takie, teorii pena gowa i pena walizka wiadectw, a praktyki adnej. Wszystkim imponuj swoimi wiadomociami a kolega sysza o tym... a kolega sysza o tym... teorie... teorie... No oczywicie oni lepiej organizuj prac. Oni podnosz jako i ilo produkcji... Oni, tylko oni... Wszystko, co dawniej to niewiele warte. Za jego inspekcji byli ludzie zadowoleni i nie byo tego caego aparatu biurokratycznego, ktry wyrs przy gabinecie obecnego inyniera inspekcyjnego. Na Radzie Nadzorczej on cigle ze swoimi zastrzeeniami, co do dawnych urzdze i organizacji... To ze, to niewydajne, niefachowe... to nie odpowiada dzisiejszym wymogom techniki... Stary inynier Woda pokn ju niejedn gorzk piguk na k onferencjach. Tak, ale ci modzi maj tu dobre protekcje... Chociaby taki nielubiany przez inyniera Wod, inynier inspekcyjny jest nietykalny. Jego ona jest prywatn sekretark generalnego dyrektora... A kobieta adna, moda, zgrabna i jeszcze wiele lat moe by sekretark... A ten Machalik jest na pewno protegowany inyniera inspekcyjnego... zarozumialec Inynier Woda westchn ciko i sign do jednej z szuflad biurka po Na pewno te jaki

studentw, ktrzy wanie szli zwiedzi warsztat. Majster rozejrza si po nim


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Majster wraca zy... U wejcia do hali spotka grup studentek i

55

cygaro...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

i wpad we wcieko. Kupy nieuprztnitych mieci zacielay podog razem z rozmaitym, powyciganym elastwem. Odpadki baweniane, pki drutw, starych rurek instalacyjnych, zuytych elementw wglowych... Wszystko, co z reperacji dzisiaj przyszo, leao nieuprztnite. A to dzi dyur tego niedorajdy Lemaskiego, ktry zamiast sprzta pomaga Machalikowi... Jakby to nie byo innych chopcw w warsztacie!... Oj! ja mu dam, myli majster i podbiega do Stacha... Ty cholero!, gamoniu!... od czego ty jeste w warsztacie... Co! stajni tu robisz, obuzie!... A ju mi do roboty, bo jak ci wygarn w eb, to si nogami przykryjesz!... Tu wycieczka warsztat przysza obejrze, a tu taki mietnik!... Dlaczego Pan go zatrudnia, jak on ma dzi dyur i powinien sprzta?!... odezwa si majster gono do Machalika... Bo pilna robota, waniejsza nili sprztanie, rozumie Pan odpowiedzia ze zym wzrokiem Machalik... I niech pan nie podnosi gosu, boja nie jestem terminator i moe by le... Spojrzeli sobie w oczy ze zoci. Majster mrukn co i odszed. Prosz, niech panowie ogldaj, skin rk w stron stojcej grupki. Stach wzi opat i miot, i ze cinitym gardem pocz zamiata miecie, zaczynajc od odlegego koca warsztatu... Co by tu winien?... mwi przecie Machalikowi, e ma dzi dyur i musi sprzta, ale terminator musi sucha majstra i elektromonterw... Teraz na nim si skrupio, myla... Studenci i studentki przygldali si jak Wielki Jzef rozbiera i reperowa kolektor... jak Trenciok zmienia stare uzwojenie wielkiego twornika na nowe... Jak elektromonter Dworzec budowa i prbowa akumulatory. Jak czeladnik But naprawia ma stacj telefoniczn, a Machalik montowa zegary do nowej tablicy rozdzielczej... Jen staa u wejcia, oparta o barier, jak gdyby obejmujca wszystko

czarnymi rzsami pojawiy si dwie due zy...


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

blada... Kurczowo trzymaa si porczy, eby nie upa. Pod jej dugimi,

56

wzrokiem... Ale Jen nie patrzya... Miaa zamknite powieki i bya bardzo

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Sza do domu nic nie widzc. U siebie w swym rowym pokoiku zamkna si, wymawiajc od obiadu blem gowy. Istotnie bolaa j gowa, bolao serce, i chciao si koniecznie samotnoci, eby mc si wypaka... Stach!... Stach... Ty biedaku, wic ty tak yjesz?... Teraz poczua jak silnie, caym sercem kocha tego umorusanego terminatora, na ktrym majster wyadowa swoj zo i swj al za yciowe niepowodzenie...

Machalik by krlewskim elektromonterem, jak go nazywali. Nie byo rzeczy, ktrejby ten czowiek nie potrafi. Od ogromnej prdnicy do maego sygnaowego motorku wszystko ten czowiek umia. Nie byo tajemnicy w skomplikowanych urzdzeniach i maszynach wysokiego napicia. Montowa kiedy cae stacje telefoniczne, zna si na aparatach radio i telegraficznych. By znanym mechanikiem samochodowym. Pracowa czas jaki jako spawacz elektrycznoci i acetylenem, a z wojska wyszed jako pilot-mechanik z najlepsz opini. Nie dziw tedy, e w warsztatach liczyli si z nim wszyscy, zazdrocili niektrzy, a inni przebkiwali, e Machalik zostanie majst rem. Machalik sam mwi, e pracuje tu tylko dorywczo, bo myli nad zaoeniem wasnego przedsibiorstwa. Inynier wydziau mechanicznego przychodzi radzi go si w niektrych sprawach. Majster traci na znaczeniu. Na tym tle rosa w nim niech do Machalika i niezadowolenie. Zdawao mu si, e Machalik podrwiwa sobie z niego, e ma ironiczny umieszek na twarzy. Jego swoboda i pewno siebie denerwoway starego. Marzy o tym, eby mu si powina noga przy jakiej powanej robocie. eby to tak mona byo obsztorcowa i poderwa to jego znaczenie... Na najtrudniejsze, najbardziej skomplikowane roboty posya go z nadziej, e mu si co nie uda, e bdzie musia przyj, zapyta si, poradzi. A wtedy on, majster, powie mu par cierpkich sw. Ale Machalik robi wszystko bez zarzutu... Gdyby tak Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

57

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

powaniejsza robota, ktraby si nie udaa i Machalik naraziby fabryk na straty. Wtedy majster poszedby na skarg i daby usunicia Machalika... a gdyby... gdyby...

Profesor otrzyma list z Londynu. Wuj Stefan pisa... Kochany Andrzeju! Cieszy mnie to, e Sosnowiec ma tak rozwinity przemys. Pamitam, podczas pierwszych lat na obczynie wpada mi w rce broszurka z roku 1887, napisana przez dr. Janua, profesora uniwersytetu moskiewskiego, a traktujca o rozwoju przemysu fabrycznego w b. Krlestwie Polskim. Ju wtedy dr Janu bi na alarm, opierajc si na da nych statystycznych z lat 1867-1879, e przemys w b. Krlestwie Polskim jest dwa i p razy lepiej rozwinity anieli w Cesarstwie. Pomyl tylko Stefanie dwa i p razy rozwinity przemys w Krlestwie Polskim, ktre byo sto osiemdziesit dwa razy mniejsze od Cesarstwa. Tak, przemys to bogactwo i potga, powinnimy o tym i teraz nie zapomina. Piszesz, e Sosnowiec ma fabryki wkiennicze. Pracowaem w swoim yciu w fabrykach wkienniczych kilkakrotnie. Praca w tych fabrykach nie jest zdrow dla kobiet i modocianych, ale kobiety s si tani. Nowoczesne samoprznice czyli efelfa ktry nie wymagaj duej obsugi, kobiety, s zrczne i maj delikatne rce do wizania nici. Tkaniny wigoniowe otrzymuje si z weny lamy, zwanej wigoniem. Wena kozia, owcza i wielbdzia ma te szerokie zastosowanie. Najwikszym rynkiem dla handlu wen jest Londyn. Owce cienko-runne s rezultatem wieloletnich wysikw i zabiegw nad poprawieniem rasy. Grupa cienko-runnych merynosw, do ktrych nale owce negretti i rambouillets, znan bya w Europie jeszcze przed narodzeniem Chrystusa i pierwsza Hiszpania zajmowaa si ich hodowl. Dzisiaj Australia zajmuje pierwsze miejsce w hodowli merynosw, ktre, skrzyowane z Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

58

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

szewiotami, dostarczaj wysokiego gatunku weny, zwanej krzywk. Eriometr Dollanda wykazuje grubo weny, przy tym Id. rwna si 000254 m/m. Najlepsza wena wyrasta na opatkach, polednia na koczynach owcy. Zasadnicz zalet jest karbikowato czyli puszysto weny. Razwk nazywamy wen z pierwszej strzyy. Angielskie Dead wool oznacza wen owiec martwych, to te pojedyncze woski zakoczone s cebulkami. Pracowaem te w sortowni jednej z fabryk, ktra wydobywaa wkno weniane ze starych szmat i odpadkw wenianych i pwenianych. Szmaty rozrywano lub poddawano dziaaniu kwasw. Przedtem jednak szmaty byy trzepane dokadnie. W tej fabryce pracowa te jeden Polak, nazywa si Szopa Stanisaw. Z Polski uciek, zawikany w sprawy polityczne niepodlegociowiec. Pracowa we wspomnianej fabryce jako pracz. Dziwny to by czowiek. Czsto bywa zamylony, a od kolegw i od wdki stroni. Podczas roboty piewa sobie pgosem polskie piosenki i do siebie mwi po polsku. Oczy jego zapatrzone byy zawsze gdzie daleko. Wrd robotnikw nie mia nikogo yczliwego, a przeoeni zwracali si do niego z niechci i z gry. "A, co tam znw Pan chce, Panie Szopa"... mwili ilekro si o co zwraca. Jedyn osob, bardzo do niego przywizan, bya jaka kulawa dziewczyna, ktr do siebie przygarn i z ktr y. Pewnego razu zawezwa go lekarz do siebie i zawyrokowa: "Pan si nie nadaje do nas do pracy... Musimy Pana zwolni..." Chop wzi sobie tak to do gowy, e zwariowa. Lata potem rodkiem ulicy i krzycza... "To draw aut!... To draw aut!..." A dzieci biegy za nim gromad i woay: "Waszer... Workman!"... Podszedem do niego raz na ulicy, zapaem za rk i powiedziaem po polsku: "Obywatelu ocknijcie si! Jestem waszym rodakiem... Obywatelu ocknijcie si!..." Spojrza na mnie, oczy zaokrgliy mu si i przez chwil patrzy na mnie surowo... Potem twarz wykrzywi mu grymas i z ust

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

to draw aut!... Ja zostaem i patrzyem dugo za rozczochranym, uciekajcym

59

lina pocieka... Wyrwa si i pobieg rodkiem ulicy krzyczc... to draw aut!...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

cieniem. y jeszcze wiele lat ten nieszczliwy, ktrego brak pracy przyprawi o obkanie... A moe by chory, moe chorob jego bya tsknota za ziemi ojczyst, za Polsk...

W dwa dni po owej wycieczce do fabryki, Jen czekaa przed portierni na wyjcie Stacha. Postanowia zbliy si do niego sama. Pewnie mnie zapomnia, a moe nawet nie zwrci na mnie uwagi mylaa. Cae te p dnia przeya w zdenerwowaniu. Od rana czas duy jej si niepomiernie. Czyta nie moga, pracowa te nie. Mylaa o tym, co mu powie, od czego zacznie rozmow, jak on ustosunkuje si do niej. Ju na kwadrans przed fajerantem stana opodal bramy fabrycznej i czekaa. Syrena zawya dononie. Jen poczua, e serce mocno bije jej w piersi. Chciaa ucieka. Gos jaki szydzi z niej. Chwilami aowaa, e tu przysza. Ale nie odesza, staa i patrzya niespokojnym wzrokiem na wielk, elazn bram. Bram otwarto i z czeluci jej zacza pyn rzeka szarych, jednakowych, jakby przez maszyn odbijanych postaci. Paru modych robotnikw, przechodzc obok niej, zrobio gon uwag... "Patrzcie jaka adna kobieta... Co za nogi...". Nie syszaa. Szukaa wzrokiem Stacha. O idzie... idzie... Nie podejdzie do niego teraz, bo tu za duo robotnikw. Pjdzie z nim w pewnej odlegoci, jak bdzie szed sam, to podejdzie do niego. A przecie musi si troch opanowa, czemu jest taka podniecona?... Na Konstantynowskiej tu przed domem, w ktrym Stach mieszka, podesza. Przepraszam Pana! Odwrci si zdziwiony. Prosz... Obj j ca jednym spojrzeniem. Skd on zna te oczy?... Gdzie je widzia?... Byy wtedy zazawione, ale tak samo pikne... Gdzie?... Ju Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

60

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

przypomina sobie... Tak...

w domu profesora Jarockiego... To pewnie

crka... C ona moe chcie od niego?... Pozna mnie Pan? Tak... Czym mog Pani suy?... Chc z Panem porozmawia troch, to dla mnie bardzo wane, pozwoli pan... Prosz, prosz, jeli sobie Pani tego yczy... Ale widzi Pani, ja jestem prosto z fabryki, brudny i w tym ubraniu roboczym, zakurzonym... z bak... To nic... niech Pan o tym nie myli, prosz Pana... to jest bez znaczenia... No, ja mwi o tym ze wzgldu na Pani... Pan pozwoli I nim zorientowa si wzia go pod rami Ale naprawd, prosz Pani, ludzie si za nami ogldaj. Mog Pani zna... I bd snuli domysy dlaczego to Pani z takim brudasem idzie pod rk... Naprawd... niech Pani sobie tego oszczdzi... Spojrzaa na jego strapion twarz i rozemiaa si szczerze, wesoo, radonie... Teraz byo jej lekko, jak nigdy dotychczas. Oto sza pod rk z chopcem, przez ktrego stracia spokj. Z chopcem, o ktrym musiaa myle nocami. Za ktrym tsknia. Tak j co pchao do niego... Tak si chciao by przy nim. Tak, tylko by przy nim... mc na niego patrze. I teraz jest jej dobrze. Teraz, kiedy idzie przy jego boku... Tak... ale przecie miaa z nim pomwi. Miaa przeprosi za niewaciwe postpowanie ojca. Zawahaa si chwil... Tak dobrze jej z nim teraz. A jeli mu powie, przypomni, gotw odej. Ale przecie po to podesza do niego. Po to wycigna go na spacer. Nie, musi powiedzie, Ale jak zacz? Prosz Pana?...

al? Za co?... Dlaczego...


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Czy Pan ma wielki al do nas to znaczy do mnie i do mojego ojca?...

61

Sucham Pani?...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Ach, przecie ojciec mj by taki niedobry dla Pana i dla paskiej babki. Ojciec, musz to powiedzie prawd, skrzywdzi Pana i pask babk. Ojciec mg, powinien hojnie... ja wiem... powetowa... czy wynagrodzi poniesion przez Was strat... inaczej, anieli to uczyni. Ale prosz Pani tego si nie wynagradza, ani si za to nie paci. Do ojca Pani miaem al, e chcia mnie w tej najboleniejszej stracie pocieszy pienidzmi. O sum nie chodzi, mniejsza czy wiksza jest istot transakcji. Ot pocieszenie to miao charakter transakcji handlowej i to wanie mnie bolao... Pienidze te ciyy mi i oddaem, kiedy stay si niepotrzebne. Pan jest bardzo szlachetny! Ale nie, prosz Pani?... Za co... Gdybym nawet ywi niech do ojca Pani, to przecie nie do Pani samej. Jest tak, e rodzice ponosz nieraz konsekwencje za czyny dziecka, ale dziecko nie powinno nigdy ponosi konsekwencji za czyny rodzicw nigdy... Bo to jest ju wielka, wielka krzywda... Nie, prosz Pani, nie ywi do Pani ani alu, ani urazy, przeciwnie, myl wanie, e ojciec mj uratowa swoim zgonem ycie panience ze wszech miar zacnej... Szli dalej w milczeniu. Stach sumitowa si w duchu przed sob samym. Nigdy, naprawd nie ywi alu ani urazy do tej panienki, a tej historii z ojcem nawet nie pamita!... Na maym wzniesieniu za miastem Jen wycigna do niego rk ze sowami: Jestem Panu bardzo wdziczna... uspokoi mnie Pan... oto moja rka, moe Pan na mnie liczy zawsze, zawsze! Jak dugo tylko bd ya! wyrzeka z moc... Chciaabym zosta dla Pana najbardziej oddan osob... najlepszym przyjacielem... Pochyli gow do jej rki i drcym ze wzruszenia gosem, powiedzia: Dzikuj Pani za te dobre sowa. Naprawd, nie ywi najmniejszego

serdecznie.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

wdzicznym bo nikt tak do mnie nie mwi, jak yj... Nikt tak nie mwi

62

alu i nigdy o tym nawet nie mylaem, a teraz jestem pani bardzo

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Jen zaopotao co w piersi, co chwycio za serce... On tak samo... on tak samo nie ma nikogo kto by go prawdziwie kocha i by dla niego prawdziwie dobry!... Zakao w dziewczynie tsknot, alem. Kobieca tkliwo obudzia si w swej najwyszej formie i nagle oplota t pochylon gow rkami i zanim zdy co powiedzie zacza caowa... caowa. Te oczy zmczone, smutne... te policzki umorusane... Nos kurzem pokryty, usta, wosy i mwia do w jakim paczliwym zapamitaniu: Chopcze mj ty... chopcze umorusany, brudasku biedny... Kocham

Ci! Kocham nad ycie... Ty moe nie wiesz o tym, ale ja ju nie mogam duej milcze i trzyma tego... Ty dziecko due, poczciwe... poznaam si na Tobie, poznaam... Chc y tylko dla Ciebie... Przy tobie, on Ci bd najwierniejsz i najlepsz, Jeli zechcesz by nadal robotnikiem, bd tak jak Ty Twoj robotnic... Bd wychodzia przed fabryk codziennie, jak ona robotnika i bd oczekiwaa na Ciebie.., Nie! Nie mogabym y. Czy ty mnie cho troch kochasz?... Spojrzaa mu w oczy... Sta przed ni zaskoczony, bezradny... W jednej rce trzyma bak, a w drugiej czapk. W gowie mu wirowao, ba si otworzy oczy, e to si snem okae... Jen miaa ju twarz umorusan podobnie jak Stach... Nagle przypomniaa sobie... Ale Ty przecie jeste bez obiadu, a ja ci trzymam... To nic... wyksztusi... prze Mwmy sobie na ty... Mw mi Jen. Zreszt jak chcesz moesz mnie nazywa, ja bd na Ciebie mwia Stach... Dobrze? prze Przytakn gow..., Oj, to wszystko nieprawda pomyla... Ja pewnie ni, Sen albo moe ja ju nie yj i na tym wiecie nie jestem?... Moe umarem?... Moe wic w raju jestem?... Musz uszczypn si, bo jako nie mog w to wszystko uwierzy... Boli... to pewnie yj... I ona idzie przecie obok mnie... Co za dzie. Jedyny dzie w yciu.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

i jeszcze raz pocaowaa go...

63

Zatrzymali si. Jen wyja z torebki chusteczk i wytara ni twarz Stacha,

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Wiesz, ja nigdy nie odwayabym si pocaowa pierwsza mczyzny... powiedziaa ale Ciebie mog. Wydaje mi si to dziwnie naturalne... Bo taki jeste mj... mj chopak... Tyle mylaam o Tobie... tyle si wytskniam za Tob... Zdaje mi si chwilami, e to jest wszystko za spraw twego zmarego ojca... Moe on uczyni, e tak za Tob tskniam, e tak chciaam by przy Tobie... Bd jutro przed fabryk... dowidzenia!... Stach chcia zaoponowa, niech nie wychodzi przed fabryk... Moe usysze jakie trywialne docinki... Lepiej niech poczeka gdzie indziej... Ale w ogle dlaczego ona ma czeka, on przyjdzie pierwszy... Nie wypada, eby kobieta czekaa... (chcia jej to powiedzie, ale niebieska sukienka bya ju daleko. Jen poegnaa go z daleka rk, ukoni si i sta dugo, patrzc za ni. A potem ruszy w stron domu... Godny ani zmczony nie by. Jasno mu byo na duszy i wiat wydawa mu si pikniejszy ni dotychczas. Uprzytomni sobie, e szczcie jakowe narasta w nim i, e jest tego szczcia cora z wicej... e ju nie jest sam, e jest kochanym, e to jest niesychanie przyjemnie usysze, e jest si kochanym i to przez osob tak dobr, tak mi, tak adn...

Wieczorem siad przy oknie i patrzy na mroczne podwrko otoczone czterema kamienicami, ale nic nie widzia... Cay by z ni, z Jen... Po raz setny przypomnia sobie, jak to byo... A wic podesza... potem szli... potem ona tumaczya si tak wdzicznie i tak niepotrzebnie... Potem te pocaunki... pocaunki... ukry twarz w donie i przeywa po raz nie wiedzie ktry te niedawne chwile... W zamknitych, czworobocznych oficynach wysokich czynszowych kamienic noc schodzi pierwej do suteren, potem na parter i tak coraz wyej. Okno, przy ktrym siedzia Stach, miecio si na parterze i mrok wczenie

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

byo jeszcze i mona byo radowa oczy wiatem dnia.

64

wypeni mieszkanie, mimo, e tam gdzie za domami, za ulic w polu widno

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Mieszkanie, w ktrym mieszka Stach, naleao do pewnej starej kobiety, ktra od wielu ju lat utrzymywaa si z odnajmowania pokojw sublokatorom. Bya to osoba gruba, wzrostu redniego z siwymi wosami, zawizanymi w kok na rodku gowy. Nosia dug, czarn sukni i, jak Stach mia si niebawem przekona, bya uosobieniem najgorszych wad

niewiecich. Twarz miaa istotnie nieprzyjemn, grube wywinite wargi, nos may, czerwony i dwie obwise brody. Znana bya nie tylko w kamienicy, ale i na caej ulicy. Trzy czwarte dnia spdzaa na plotkach, przesiadujc to z jedn, to z drug ssiadk. Schodziy si te do niej rozmaite kumoszki witobliwe, ktre po skoczonych modach w kociele, spotykay si ze sob, rozsznurowyway ascetycznie zacinite wargi i szeptay, szeptay, ploty i ploty, pomstoway i pomstoway, czernic wszystko co si tylko dziao. Jedynie niektrzy wici i patroni kocielni bywali uszanowani. U tej oto Pluciskiej, gospodyni Stacha, mieszkaa siostrzenica jej, stara zasuszona panna Prakseda. Ta bya jeszcze gorsza od swej ciotki. Przez wiele lat wychowana w atmosferze plotek, maych intryek i donosw, staa si uosobieniem baby-czarownicy. Miaa ju na swoim sumieniu wiele rozwiedzionych maestw, wiele ognisk domowych zniszczonych i wiele prawdziwych, niepotrzebnie wylanych ez. Stach nie cieszy si sympati swojej gospodyni, a tym bardziej panny Praksedy, przede wszystkim dlatego, e by maomwny, skryty, a po wtre wymaga tych wiadcze, ktre mu si z tytuu opaconego komornego naleay. Gospodyni odnosia si do niego niechtnie, z lekcewaeniem, wyrniajc i faworyzujc drugiego sublokatora tego pokoju, terminatora tego samego warsztatu elektro-mechanicznego, Janka Pyrk. Pyrka may, krpy chopak, piegowaty i ryy, o chytrych oczach, dosta si do warsztatu elektro-mechanicznego dziki staremu Trenciokowi, ktrego by jakim

Pluciska wszystko co si dzieje w warsztacie, kiedy i kto obsztorcowa


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

zrcznie intrygowa i ostentacyjnie by nabonym. Dziki Pyrce wiedziaa

65

dalekim krewnym. Umia on sobie pozyska Plucisk, potrafi bowiem

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Stacha. Pocztkowo donosy zmieniy si z czasem w formalne plotkarskie pogaduszki. Pyrka, ktry widzia jak Jen podesza do Stacha, widzia jak wzia go pod rami i jak poszli razem, uknu na prdce histori, ktra zelektryzowaa wieczorne posiedzenie starych bab. Pluciska nie chciaa wierzy, ale Pyrka zapewnia j: Na wasne oczy przecie widziaem... na wasne oczy... elegancka kobieta, prosz pani... elegancka kobieta... I z nim?... Z Lemaskim, co te Pan mwi... Z nim, wanie z nim... No patrzcie pastwo, a to udaje takiego porzdnego...

Gabinet profesora wypenia cisza. Cisza, w ktrej czowiek wchodzi w siebie i zaczyna przeglda ksig, ktr w nim czas zapisa. Czowiek, kt to jest czowiek? To czasem powie przebogata w zdarzenia i sytuacje... Czasem dramat wielki a nie znany, czasem legenda... A czasem tylko notatnik okrtowy. Na cmentarzyskach wiata ley najwicej zakopanych powieci, dramatw... legend... i notatnikw okrtowych. Czas je zapisa i czas asystowa przy pogrzebie. Ze mierci czowieka czas sypie piasek zapomnienia na jego czyny. I tak oto le przysypane piaskiem, robakom ziemnym na poytek, zakopane powieci, legendy, dramaty i notatniki okrtowe. Tak myla profesor Jarocki, przegldajc karty swego ycia, zapisane przez czas. Czasem pismo byo zatarte i trzeba byo dokadnie przypomina sobie co to byo wtedy a wtedy. Nie raz brakowao stron caych i rzeczy bahe, zapisane byy przy rzeczach wielkich, wanych... Jen... wspomnienia jej dziecistwa, wyawia profesor niejako z mroku dni minionych. Wszystkie chwile z ni przeyte s jak wizje malowane, pene ywych umiechw i pikna... Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

66

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Pamitasz ten wieczr ksiycowy... Wiosn byo i naokoo pachniao modymi listkami, mod zieleni drzew i krzeww. Ksiyc ty, ogromny, opasany niow chmurk, sposobi si do wdrwki po niebie. Daleko na stawie zoty refleks mieni si i dysza jak drzemicy smok. Pamitasz?... To bya bajka... Noc przypomniaa obrazki z kolorowych ksiek dla maych dzieci. Ty siedziaa u mnie na kolanach i patrzya swymi duymi oczyma na ksiyc, na cienie drzew, gince w szaro-zotej powiacie i suchaa szmerw i szeptw, ktrymi mwi do ludzi przyroda-matka na wiosn... Czy pamitasz?

Pamitasz, ten stary park i wod zielon, na ktrej odzie koysay si za lada powiewem wiatru Odwizalimy jedn d i popynlimy na drug stron. W gstw starych topl i olszyn zaszylimy si Pamitasz? Tam bya ma dziewczynk i niosem ci na rku, kiedy krzewy byy zbyt gste. A potem maki czerwone i chabry bkitne zobaczya w zbou za starym parkiem... Kwiatkw! Kwiatkw! prosia i klaskaa w rczki... Narwalimy makw pk i pk chabrw, z ktrych wianek na tw gwk upletlimy... A potem szlimy miedz... Ty przodem z pkiem pomiennych makw i rumianku biaego, a ja za tob... i przedrzenialimy przepireczk, klskajc pi pi lit... pit pi lit... pit pi lit... I czemu potem zdja wianek, ktry miaa na gowie i woya maej dziewczynce wiejskiej, co patrzya na ciebie, jak na krlewn czemu?... Nie wychowaem ci w mioci bliniego, a jednak wraliw jeste na kady smutek i na kad krzywd... czemu?...

Pamitasz t stacyjk w W... Jesieni byo i czekalimy dugo na pocig,

gincy w dymie papierosw... Pod oknem sta czowiek jaki... moe


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

byo zimno... Peno byo w poczekalni ludzi, panie adnie ubrane, panowie,

67

ktry si spni... Maa, prowizoryczna stacyjka miaa ma poczekalni, a

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

trzydziestoletni. Czowiek o twarzy cichej i oczach wyrozumiaych... ludzkich, ale smutnych... Sta pod oknem nikogo nie obchodzcy, czowiek w kurtce... Nikt na niego nie patrzy, jeno ty... Nagle podesza, wspia si na paluszki i jabko, ktre miaa w rczce daa mu. Zaenowa si najpierw i stropi, a potem rozjania umiechem. Pogadzi ci po gowie z wdzicznoci, odda ci z powrotem jabko twoje, a potem prdko wyszed z poczekalni, aby ukry swoje rozrzewnienie, ktre na jego twarzy widziaem... A ty patrzya za nim i al ci byo, e odszed... Dlaczego to uczynia, maa crko moja?... Dlaczego?...

Vis a vis mieszkania, ktre zajmowa Stach, w maym korytarzu znajdoway si drzwi do mieszkania wdowy Winiewskiej, matki Felka Kuternogi. Chopca widywa Stach czsto, wracajc z fabryki, mia on bowiem zwyczaj wysiadywa na maych, kamiennych schodkach, prowadzcych do mieszkania. Z czasem Stach polubi obdartego kalek, za jego mi twarz i jasny umiech, z jakim go wita. Pan ju z pracy?... A, tak... A ja bardzo auj, e nie mog si dosta do fabryki, bardzo chciabym pracowa, mam ju przecie skoczone osiemnacie lat. Osiemnacie lat?... Ty nie wygldasz na tyle. Nie wygldam?... E, chyba Pan si myli, mnie na ulicy mwi Prosz Pana... Stach pomyla c to za wspaniay modzieniec byby z tego chopca, gdyby si lepiej rozwin gdyby go lepiej odywiano, gdyby nie to jego kalectwo... Twarz harmonijna krzepkie plecy w achman otulone, i te rce... Chopak pewnie chciaby pracowa, ale gdzie przyjm kulawego, kiedy inni Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

68

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

modzi ludzie ze zdrowymi nogami, a wic przydatni do pracy, nie maj si czego ima?... Z trojga dzieci wdowy Winiewskiej najlepszym dzieckiem bya Zoka, modsza siostra Felka, dziewczyna moe czternastoletnia, o powych wosach i szarych oczach. Robia wraenie zamknitej w sobie, skrytej. Matk sw kochaa nade wszystko, jakby jej sta si pomocn. Najmodsza, Haluka nie wiele miaa zmartwie... eby byo co je, eby byo z kim si bawi i eby mama od czasu do czasu popiecia... pocaowaa... Jednego dnia Stach, wracajc z pracy, zasta na kamiennych schodkach ma Haluk zapakan, a obok niej Felka, opartego o cian domu, z twarz poszarza. C wam si stao, zapyta?... Maa Haluka podniosa zapakane oczy i spojrzaa pytajco na brata... milczeli oboje... No, mwcie co wam si stao... No, Felek... Mama choruje od paru dni i do pracy nieprdko pjdzie, tak powiedzia doktr... Ale przecie wyzdrowieje, powiedze to Halusi... uspokj swoj siostrzyczk... Mwiem jej ju, ale ona jest godna i chce, eby mama daa jej chleba... Chleba?... nie macie chleba... Chopak przytakn gow. Stach pomyla troje godnych dzieci i chora matka. Godne dzieci, jak ta Halusia, czuj, e s krzywdzone. Dotychczas matka zaspokajaa ich gd, a gdy byy bardzo malutkie, wystarczyo zapaka, a ju si nimi opiekowano.. . A dzi, teraz pacze daremnie... Mae dziecko myli... Dlaczego matka nie chce da chleba, pewnie robi to na zo... Niedobra mama... Stach popatrzy na dziecko... Dosta by dzi od starego Pika troch pienidzy za rysunki... Sign do kieszeni, wyj pienidze i poda je Felkowi. Macie tu par zotych, kupcie sobie chleba i kupcie kawaek misa dla

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Felek wzi pienidze z niedowierzaniem.

69

matki, matka musi si dobrze poywi, eby wyzdrowiaa...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

No tak, kupcie co potrzeba i zwrcie si do ktrej z ssiadek nich zajmie si troch wasz matk. Zreszt ja sam porozmawiam z gospodyni.

Pluciska zacisna usta... Tu my tu ju same opiekujemy si, prosz Pana, nie trzeba si mczyznom wtrca... My same wiemy, co potrzeba chorej... Moja znajoma, siostra szarytka, ju wczoraj zaniosa tam gromnic... I we trzy modliymy si przy chorej przez godzin, ale ni nie trzeba si opiekowa nie jest warta tego. Bo jak mymy si o jej lekk mier do w. Eugenii modliy to ona mwi: "...a idcie, kobiety, idcie... nie klepcie pacierzy... Mnie gowa boli o godne dzieci, a wy mnie tu pacierzami zamczacie... Taka zberenica. Przecie najpierwsza jest modlitwa i wity obrzdek... Najpierw trzeba si pomodli do witych o chleb, a potem moe go si dostanie... U tej kobiety i jej dzieci proba trwa za dugo, pusty odek i jelita, wycieczony, osaby z godu organizm to najprdsza proba do Boga, ktry widzi i wie wszystko. Powinnicie kobiety, najpierw nakarmi dzieci, j... zrobi porzdek w jej mieszkaniu i da jej czyst pociel, chora modliaby si sama ze zami w oczach, i to byoby najwysze dzikczynienie... My tam wiemy same co mamy robi z kobiet... C to pan si tak interesuje... Nawet nie wypada... Chocia prawda, e t o wdowa... A u wdowy chleb gotowy., he... he... Ale ona i tak dugo nie pocignie... he... he... Stach poczu jakby mu kto ciar na sercu zawiesi, Strasznie nieprzyjemne uczucie rozgocio w nim. Jak obrzydliwo czu w ustach, chciao mu si splun pod stopy tej starej kobiety... Staro bywa rozmaita... Bywa szlachetna... wielkoduszna.., powicajca si wielka staro... Ale bywa i inna staro, szkodliwa, poda... zawzita w zoci... nikczemna... Ta druga staro nie budzi szacunku a raczej

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

70

pogard...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Jen i Stach powicali sobie teraz kad woln chwilk. Spotykali si po godzinach pracy i prowadzili z sob rozmowy ludzi modych, ktrzy maj sobie zwykle tak duo do powiedzenia, a ktrzy, bdc razem milcz. Milczenie bywa nieraz wymowniejsze od sw. Spotykali si przy aweczce miejskiej alei akacjowej. Jen bya natur wraliw i poetyczn. Lubia marzy i rozmowy ich schodziy na temat ich promiennego jutra... Ojciec na pewno nie zgodzi si na ich maestwo, ale oni i tak si pobior, a do ojca Jen nie zwrci si nigdy o nic... Bo jake mona im zabroni kocha si, kiedy jest im razem dobrze... Prawda? Przytakn gow, roztajony wewntrznie, szczliwy, Patrzy na twarz Jen, na ktrej uzewntrzniao si kade uczucie: radoci, smutku, zwtpienia, nadziei, podziwu, zadumy. Ta twarz to instrument subtelny, pomyla. Instrument kunsztowny, pikny, te dugie czarne rzsy, buzia moda, sodka, usta soczyste, adnie wykrojone. Te usta mwi mu, e s jego, e tylko dla niego yj, e go kochaj. O! bardzo kochaj... Chon w sobie te sowa jak powietrze. A Jen marzya. Wszystko bdzie dobrze, bdzie mieszkanie, w ktrym bdzie soce, rado, pogoda... I w ktrym bd oboje zawsze szczliwi... I bd zawsze razem... Ona go nie opuci nigdy... Chyba, e on?... Niech powie, czy opuci swoj Jen... achn si... On opuci?... Ta myl to jak gwd w gowie. Jake ona moe tak pomyle? Jake moe jej przez gardo przej takie sowo... Wic ju dobrze, ona wierzy mu bezgranicznie, niech on sucha dalej... Bd si wic kochali i bd zawsze szczliwi... Tak marzya Jen... Jake atwe, jake pikne jest ycie marzeniem osige... Niech bogosawiona i niech przeklta bdzie owa atwo, z jak ndzarz marzy o jutrze, ndzarz, ktremu Bg ulepi serce z nadziei i optymizmu. Jak atwo budowa przyszo sowami... Wszystko takie proste i atwe, a przecie w granicach jednego dnia takie trudne, kiedy jedynym kapitaem s sowa... Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

71

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Ze wsplnych tych spacerw i marze, wraca Stach odurzony do swojej ciemnej izby, do kolacji z herbat i suchym chlebem. Jednego wieczoru, jedzc swoj skromn kolacj, pomyla... Co te teraz robi Jen?... Moe te je kolacj?... ale nie tak, jak on?... Czy ona dugo wytrwaaby przy nim, odywiajc si tak, jak on?... Czy pijc trzy razy dziennie herbat i jedzc suchy chleb, rozmawiaaby o mioci, pragnaby tak ycia z nim?... Zamyli si nad tym gboko i dugo, dugo tej nocy nie mg zasn, przewracajc si na swym twardym sienniku. I nastpnego dnia, przy spotkaniu sucha, jak dawniej, ze swoim miym wyrazem twarzy, ale nie promienia, oczy mia smutne. Wynurzenia nie przychodziy mu atwo. On, bliski surowego ycia, widzia t przyszo. C mia powiedzie tej kochanej dziewczynie terminator warsztatu elektrycznego?... e skoczy termin?... e zostanie rzemielnikiem i bdzie szuka pracy, jak wielu, i bdzie pdzi cae ycie z dnia na dzie... To mia powiedzie?... Jej, ktra marzya o ich wsplnym szczciu ze sonecznym mieszkaniem, schludnym, penym radoci i pogody... Powoli, ale coraz wyraniej pocz sobie zdawa spraw, e zblienie si Jen do niego jest dla niej zejciem na nisz, o wiele nisz paszczyzn ycia, anieli ta, w ktrej si urodzia i wychowaa. Potrzeba im do wsplnego szczcia tak niewiele... Ale i tego nie mgby jej zapewni. Potrzeba czystej pocieli, czystej bielizny, czystej podogi i schludnego, estetycznego mieszkania... Oto najelementarniejsze potrzeby... Czy dugo potrwa jej mio, kiedy zabraknie chleba na niadanie, a nie bdzie pienidzy i trzeba bdzie prosi sklepikarza, aby da na kredyt bochenek chleba, z ktrego ona ukroi mu dwie kromki do fabryki? Czy ta dziewczyna, ktra miaa opiek od dziecka, przyzwyczajona jest do

podog, przynie i wynie par wiader wody z odlegego podwrza, na


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

trwaa przy nim i mwia o mioci, kiedy przyjdzie jej wasnymi rkami umy

72

azienki, do delikatnej bielizny i sucej, czy ta dziewczyna bdzie dugo

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

ktrym siedz stare baby ropuchy, napczniae plotkami i zoci. Jakie bdzie dla niej ycie w czynszowej kamienicy, w izbie, ktrej okna wychodz na inne podobne klatki ludzkie? Czy nie bdzie tskni za pjciem do teatru, o ktrym tyle mwi i ktry tak lubi, czy atwo wyrzeknie si kina, adnych sukien, smacznych ciastek z dobrej cukierni, na ktre w obecnych warunkach moe sobie pozwoli, i co wydaje jej si naturalne, bo ojciec daje jej pienidze w tej iloci, w jakiej zada. Mio nie istnieje dugo pomidzy dwojgiem modych, ktrym brak elementarnych potrzeb i wygd. Powicenie si i wyrzeczenie w imi mioci staje si z czasem guchym alem... W Stachu obudzi si niepokj. Nie! On nie powinien do tego dopuci. To byoby dla niego klsk i ciosem, ktrego by nie przey, gdyby kiedy ta ukochana dziewczyna stana przed nim z opuszczonymi rkami i powiedziaa, e jest ju bardzo zmczona tym yciem i zaczaby rozalonym gosem wspomina przeszo... Powiedziaaby pewnie, e ona jest ptakiem... jest dusz poetyczn, ktra roia o yciu, marzya, ale, e jest za wta, eby nie z nim pospou ciary dnia... e on, ktry zna to ycie, nie powinien by si zgodzi, aby ona marzycielka, dowiadczya rnicy, jaka jest midzy marzeniem a rzeczywistoci, e ona nie ma ju si duej i niech on si nie gniewa. yje tu jak pod kloszem, w dusznej atmosferze czterech biednych cian, za ktrymi sycha pacz dzieci i ktnie zniechconych, robotniczych maestw. A tam gdzie za murami jest soce, kwiaty, drzewa i rozbrzmiewa beztroski i wesoy miech. Powiedziaaby mu to pewnie, a on staby z pochylon gow winowajca. Dlaczego zabra j z tego jej wiata?... Popatrzyaby na niego i zrobioby si jej go al... Owinaby jego gow swymi rkami i przeprosiaby za to, co mwia przed chwil, a potem z udan radoci, zabraaby si do skrobania kartofli.

crepe de chine... w piknym biaym kapeluszu i eleganckich pantofelkach.


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

O! widzi, widzi t siedzc obok niego w gustownie uszytej sukience z

73

Jen...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Widzi j, t smag twarzyczk z karminowymi usteczkami... Widzi... Idzie oto podwrzem brudnym, cuchncym od ciekw, w perkalikowej sukience, z wizk drew na rku... To dla niego... To jemu ofiara... Dla niego ta dziewczyna wyrzeknie si radoci ycia i bdzie mierzcha, bdzie karmia zami jego dziecko... tak, e urodzi si smutne i skore do paczu... Stach pomyla o tym, nawijao si to w nim jak czarna, aobna ni. Ale nic nie mwi, nie mg powiedzie tego Jen, nie mia si... Bo przecie mogaby odej naprawd... Ona, ktra wesza w jego ycie jak czarodziejka... rozwietlia je i rozpromienia... Pewnie, e jemu, takiemu biedakowi to inna ona, a nie taka Jen!... Jen nie dla niego... Dla niego trzeba twardej

robotnicy, trzewo i bez sentymentu ycie traktujcej. Musi mie mocne rce i nogi, aby umiaa pracowa i zmaga si z ciarami. Aby nie leaa cay dzie osaba i rozkapryszona, nie czekaa na jego przyjcie z pracy i aby nie wymagaa opieki. Tak dziewczyna mocna, pyskata, co bdzie umiaa kci si z lokatorami z jednego korytarza, a ktra jego swego ma, zbudzi do pracy mocnym klapsem w plecy. Taka kobieta pierze bielizn z haasem, zamaszycie i wtedy trzeba chodzi na palcach, aby nie oberwa przez kark wykrcan wanie koszul... Tamta nie zapiewa, tak jak Jen, wdzicznym srebrnym gosem. Nie bdzie mwia tyle piknych rzeczy o socu, o kwiatach, o sztuce, o literaturze, o teatrze. Nie bdzie tsknia za dobr muzyk, nie bdzie opowiadaa o nocy letniej, ciepej i piewie sowiczym. Tamta nie bdzie umiaa tak mwi o duszy swojej, wraliwej na wszelkie zjawiska. Inna nie bdzie umiaa deklamowa, takim wibrujcym i gdzie do ostatnich zakamarek serca wnikajcym gosem, tsknych wierszy Tetmajera... adna inna nie wskrzesi tyle prawdy w ponad yciowych, zaziemskim gosem huczcych strofach Wyspiaskiego... Nikt tylko Jen... nikt od dziecka nie

dziewczynie pojawi si na twarzy tylko zo lub zadowolenie a na


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

skromnoci, tyle dziewiczoci, co oniemiela... Tamtej, innej grubej

74

patrzy mu tak gboko z uczuciem w oczy... A przy tym tyle w niej

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

twarzyczce Jen fala uczu mieni si za kadym przeyciem. Jen jest wesoa i towarzyska i bezcenne s wszystkie minuty, w ktrych czyta mu ksik, i w ktrych mwi si z nim o wielu, wielu rzeczach. On miaby utraci Jen, t tu siedzc obok Jen? Ktoby tak mwi piknie, tak sodko marzy, e suchaoby si, e chciaoby si tak przetrwa cae ycie... Cae ycie... Tak si gdzie czowiek zaprzepaci, ogldajc te malowane przez ni wizje. Nikt nie poprawi mu tak wdzicznie wosw i krawata. Nikt go tak nie pogadzi rk po twarzy, jak to robi ona, e prawie si serce w czowieku roztapia. Nikt do niego nie mwi tyle szlachetnych rzeczy o wiecie, o ludziach. Dlaczego jemu gruba, prosta dziewczyna, a nie Jen. Tamta aja go bdzie, e za mao zarabia... Pogania, jak roboczego wou... Jen nie powiedziaaby mu przecie nigdy nic szorstkiego, ordynarnego. Gdy siedziaby smutny, wziaby jego twarz w donie i zaczaby, jak gsienica jedwabnika, snu w okoo ich smutku i codziennoci kokon fantazji i bajki. A on suchaby, uspokaja si i ton w tym jak w wielkiej ciszy. A wczenie rano szedby d o pracy, kiedy ona spaaby jeszcze. Niechby sobie spaa... On sam ugotowaby niadanie i obiad po przyjciu z pracy... Ach, on zrobiby to dla Jen z rozkosz, i wody przynisby, i w piecu bdzie pali, i sam podog umyje. Byle ona bya przy nim... Musi si stara o lepsz prac... o lepiej patn... Zrobi wszystko by stworzy warunki jej potrzebne... Nie chce jej straci... Boli go co wewntrz... boli, gdy sobie pomyli o tym... On sobie rce urobi po okcie dla niej. Ona niech marzy, a on powinien te marzenia realizowa. On nigdy nie oeniby si z inn, bo nie pokochaby adnej innej kobiety. Przy niej ycie nigdy nie sprzykrzyoby si. Ona wszystko rozjani... kady smutek przy niej pierzchnie. Ona ma takie dobre, tkliwe serce. Tak... przysze ycie z Jen zaley od niego. On musi stworzy warunki, w ktrych mogaby z nim

dopuszcza?... trzeba si nie da i tyle! Chwilami jednak ogarniao go


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

siedzc obok Jen i oczy mu poweselay... Jak mona sobie takie myli

75

y... Jest mody, winien by przedsibiorczy i energiczny. Spojrza na

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

zwtpienie... Gdzie pjdzie?... W jaki sposb zmieni warunki materialne na lepsze, aby mogli y razem we dwoje. Ale jedno spojrzenie w stron Jen podnosio go na duchu... Nie poddawa si wtpliwociom... Jen bdzie przy nim...

ycie Stacha stao si weselsze. I w warsztacie czu si lepiej, na docinki uwagi nie zwraca. Niektrzy elektromonterzy polubili go za jego skoro do pracy. Machalik wyrnia Stacha ze wszystkich terminatorw i bra najczciej ze sob na robot. Tak samo Wielki Jzef. Stary Pik, kiedy potrzebowa, telefonowa prosz przysa Lemaskiego! Nie lubili Stacha tylko majster i stary Trenciok. Inni elektromonterzy, ktrym zaleao na askach majstra, ajali Stacha w jego obecnoci. Byli i tacy, ktrzy traktowali wszystkich elektromonterw jednakowo. Do takich nalea pacyfista Naprawka. Elektromonter Dworzec odznacza si w caym warsztacie najlepszym humorem. Zawsze by umiechnity i pata figle swym kolegom. Kadego umia odegra i nikt tak lepiej jak on nie naladowa majstra. Cay warsztat zanosi si od miechu, kiedy elektromonter Dworzec, woy na gow kaszkiet, rozpi marynark, woy calwk do grnej kieszeni i odpychajc jedn tek powietrze, mamrota... To do dupy, Panowie, taka robota... Za moich czasw inaczej si robio... Partolenie psiakrew i tyle!... Jeden z drugim nosa zadziera, ale nikt z Was nie montowa tyle tablic rozdzielczych co ja... Nikt nie stawia tylu dynamo-maszyn co ja... W jednym palcu mam wicej znajomoci fachu, ni wy we wszystkich waszych gowach... Machalik udaje mdrca ze wschodu, ale kiedy ja po supach aziem i linie napowietrzne wycigaem, to on jeszcze w pieluchy robi... Jestem z tych, ktrzy elektryfikowali Polsk, a dzisiaj przyjdzie byle kto i starym fachowcem pomiata... Cholery, nie ludzie, yj dzisiaj, Panowie, Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

76

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

cholery nie ludzie... Dawniej elektromonter by otoczony tak czci jak dzisiaj... ja wiem?... jak lotnik stratosferyczny. Bali si ludzie porostu... Jeszcze iskra z takiego wyskoczy, myleli i z honorem si odnosili. I mao byo elektromonterw bo to taki mdry fach by. Patrzyli ludzie na wiato elektryczne z szacunkiem. A takiemu, co po supach azi i lampy ukowe postawia, to kaniali si nawet stjkowi... A majster to ju bya figura... Jak ten tam Jowisz, czy inny. A dzisiaj co... Panowie?... Co dzisiaj... Byle ptak jest elektromonterem... Namnoyo si tego i partol i obniaj powag i znaczenie fachu. Dawniej, grubo przed Wielk Wojn, elektromonter by uwaany wicej, anieli dzisiaj niejeden inynier... I jak sobie ludzie wyobraali elektryczno... Za czarodziejskie wiato mieli... Kiedy w Warszawie zainstalowano dwie pierwsze lampy ukowe to ludziska ca noc pod tymi lampami spacerowali. Tak, dawniej si ludzie inaczej odnosili do elektrycznoci... i do elektromonterw... Ktry z Panw widzia obraz monachijskiego malarza L. Endlera z roku 1883 wyobraajcego

elektryczno... Kobieta taka wspaniaa wymalowana jest, nad jej gow lampa si pali, a po bokach dwa malekie amorki telefonuj trzymajc w rczkach starowieckie suchawki. A pod t niewiast czarne morze, rozwietlone byskawic... Tak, Panowie, elektryczno to byskawica ktr ludzie skuli, przywizali do ziemi i eksploatuj na wszystkie boki... Gupia byskawica!... Dawniej zadowalali si ludzie lamp naftow lub ogarkiem, przy ktrym wszyscy siedzieli i wytrzeszczali oczy jak koty... Caa rodzina tkwia przy stole, bo o p kroku byo ciemno, e cho bij w pysk... A jeszcze dawniej ojwkami wiecili i taczyli przy tym menueta, pieska ich niebieska i dobrze im byo... A dzi elektryczno pracuje za nich, gotuje im, grzeje, wieci, gra i wozi po caej ziemi... I czekajcie Panowie, co oni jeszcze z tej elektrycznoci zrobi... Ale, biada im, biada bo nie szanuj elektrycznoci...

dzisiaj...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

grona i potna... Dawniej ludzie si mdym wiatem zadowalali... A

77

I zemci si ona na nich kiedy zobaczycie Panowie, zemci si, bo to sia

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Dawniej w teatrze wieczki stay przy rampie i ludzie wazili jeden drugiemu na eb, eby co zobaczy... Byli i tacy, co i na scenie siedzieli, tak, e aktorzy rusza si nie mogli tak mi opowiada mj dziadek, ktry wdrownym artyst by i nawet po Francji si wczy... A dzi? Dzi teatr to elektryczna maszynka... Cae przedstawienie odwalaj waciwie motory i lampy... Motory poruszaj scen obrotow czyli ca ziemi w teatrze... A lampy robi noc, dzie, burz, zachd soca i ratuj kiepsk charakteryzacj aktorw... Dzisiejsze przedstawienia to przewanie tricki techniczne... Taki hokus pokus... gdzie najwicej napracuje si elektryczno i elektromonter... A dzisiejszy reyser?... Dzisiejszy reyser to oczytany elektromonter, Panowie... Tak, Panowie, susznie nazywaj obecn epok ziemi, epok elektrycznoci... Inaczej nazywa si nie powinna. Obecnie ludzie bij si o benzyn i wgiel, a ja wam mwi, e w przyszoci bd si bili o elektryczno... Ja wam to mwi, Panowie... Ja, ale fach elektromonterski na nic... bez znaczenia ju jest Elektryczno staa si popularna jak tyto. A elektromonterzy schodz na psy i bd ich niedugo traktowa jak wdrownych "lifierzy"... Tak... A sami elektromonterzy temu winni, bo si nie jednocz, nie broni swego mdrego i precyzyjnego fachu, przed band partaczy... Takich pseudo-elektro-monterw winno si do lochu wrzuca o chlebie i wodzie... Tak... Sami elektromonterzy temu winni... Nie szanuj swoich majstrw, kopi pod nimi doki i spoufalaj si z terminatorami... Terminatorowi, zanim skoczy termin, powinno przynajmniej siedem zebrakowa, eby sobie przez cae ycie lata terminatorki przypomina i eby oi podlegych mu terminatorw. Twardo trzyma, Panowie, a bd szanowali fach z trudem zdobyty... Nie powinno si przyjmowa tyle terminatorw, bo si ciasno robi w zawodzie... I

takie e wszystkie ksiki z tego zakresu zna, ale jak przyjdzie taka robota,
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

na montera si pcha... Potem to te tacy monterzy wychodz. Oczytane to

78

wpaja szacunek dla majstra. Dzisiaj taki, co to pirkiem skroba powinien,

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

e praktyk trzeba si wykaza to stanie taki i dubie placem w nosie z zakopotania, bo smykaki nie ma i kombinowa nie umie... Tylko myli logicznie i wnioskuje, psia jego ma... Do dupy z caym tym dzisiejszym porzdkiem... Do dupy, Panowie!... Tak odgrywa elektromonter Dworzec majstra, a cay warsztat trzs si z uciechy...

Elektromonter Machalik podnis swj potny korpus znad warsztatu, gdzie wanie reperowa samoczynny wycznik wysokiego napicia, rozejrza si po miejcy cli i rzek: Dla was to jest komiczne, a ja wam mwi, e majster jest barbarzyc... Tskni za dawnymi czasami... e dawniej ludzi przeraaa i zachwycaa elektryczno... Kady wikszy epokowy wynalazek budzi podziw i przeraenie... Dawniej ludzie jak zobaczyli samolot, taki mieszny samolot pudo... to uciekali do piwnicy i siedzieli tam trzy dni i trzy noce... Dawniej, co zreszt jest znan histori, e kiedy samochody byy mao

rozpowszechnione i kto wybra si wasnym samochodem na wie, to wszyscy mieszkacy owej wioski ze strachu przed antychrystem, jak nazywali samochd, do lasu uciekli... I siedzieli tam jak wilki cay tydzie... dopiero ksidz staruszek, ubrany w ornat, z piciu ministrantami poszed do lasu i namwi kmiotkw na powrt do wioski. Dawniej! Dawniej!... lud by ciemny, strachliwy i ba si byle czego... Nie podoba si majstrowi, e dzisiaj duo ludzi zna si na elektrycznoci i e sami sobie spalone bezpieczniki reperuj... Chciaby, eby byo tak jak dawniej, kiedy gdy komu bezpiecznik si spali, to prosi dugo z unionym ukonem Pana Elektromontera, eby by askaw za grub opat zreperowa, a pan elektromonter zachowywa si w mieszkaniu jak cudotwrca, spluwa,

kta na te praktyki... Pojawienie si wiata powitano z westchnieniem ulgi, a


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

waciciel mieszkania z rodzin patrzy z nabonym przeraeniem z odlegego

79

wymawia tajemnicze zaklcia, wywraca oczyma, mrucza do siebie, a

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

pan elektromonter kaza sobie zapaci jak doktr, ktry uratowa pacjentowi ycie... Naciganie naiwnych... Dawniej zachwala majster ludzie nie byli wiadomi dziaania i powstawania tej dobroczynnej i poytecznej siy jak jest elektryczno. Dziki Bogu, dzisiaj jest inaczej... Dzisiaj may pdrak w szkole powszechnej zna podstawowe wiadomoci z elektromechaniki. Korzystamy z siy, ktra zaspokaja prawie wszystkie nasze kulturalne potrzeby a mamy o niej nic nie wiedzie?... To ju mino, majster tskni za metodami wychowawczymi, jakie istniay w dawnych gildiach rzemielniczych... Gildie diabli wzili... Terminatorzy dawniej harowali jak psy, a w przerwach dostawali w skr, i to miao by sprawiedliwe?... Znamy tych elektromonterw starej daty... Czego nie podpatrzy tego si nie nauczy. Skd si bierze to lub owo, dlaczego zachodz komplikacje i defekty, nie wiedzia, gdzie ley rdo zego dziaania... Jakie mog by przyczyny nieprzewidzianych pkni, przebi, przeskakiwania iskry, zmiany kierunku prdu tego taki nie wiedzia. Wiedzia jak zreperowa, jeli to byo zepsucie szablonowe, z tych jakie zdarzaj si codziennie... W kadej dziedzinie pracujc, jeli si chce by dobrym specjalist, trzeba si przygotowa teoretycznie. Trzeba korzysta z rad i wskazwek tych, co przed nami byli i przed nami pracowali w tej dziedzinie. Korzysta z rad i wskazwek po to, aby nie popenia tych samych bdw, na ktrych tamci si sparzyli... Znajomo praktyczna nigdy nie wystarczy, musi by podstawa teoretyczna... Dziki wiadomociom teoretycznym, dochodzimy do rda komplikacji, rozumiemy przyczyny, ktre sprawiy ten czy inny defekt... U majstra wszystko jest cofnite w czasie... Naprawia i buduje metodami, jakie dawno ju zostay wycofane... Nie ma odwagi na

zwrci uwag to si obraa... "jak to, jego majstra, bdzie monter uczy jak
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

wszystko robi po staremu, z nakadem czasu i materiaw... A jak mu si

80

eksperymenty, bo a nuby si nie udao... Nie ma zaufania do nowych metod,

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

to si robi... Niesychane!... On co tyle lat... itd"... Majster jest przeciwnikiem ksiek... Ksika rozjania nam horyzont yciowy i czyni rzeczy, w mroku dotychczas bdce, widzialnymi... Nie mwi tylko o ksikach fachowych, ale w ogle o ksikach poytecznych... Lubi ksiki pouczajce i ksik i krzepice... I takie ksiki, przy czytaniu ktrych odpoczywa si... Ale sam jestem przeciwnikiem ksiek, ktrych autorowie ubrdali sobie, e maj klucz do tej wielkiej zagadki, jak jest dusza i sumienie ludzkie... Niedobrze jest, kiedy czowiek po przeczytaniu pewnych teorii, rozgrzesza si z krzywd popenionych... Na wiecie jest duo ksiek i duo teorii, s teorie dla pewnych ludzi wygodne, dla drugich niewygodne... Ale odszedem od tego co chciaem powiedzie... Majster narzeka, e za duo nagromadzio si partaczy w naszym zawodzie... nieprawda, dobrych monterw, specjalistw, znajcych swj fach wszechstronnie i solidnie go wykonujcych jest dzi tak samo mao, jak dawniej. Rozmaitych instalatorw i naprawiaczy dzwonkw elektrycznych nie naley bra pod uwag; to jeszcze nie jest elektromonter w caym znaczeniu tego sowa. Pierwszorzdnym fachowcem jest ten kto w swojej dziedzinie wie maksimum i kadego dnia nadbudowuje nowymi cegiekami gmach swojej wiedzy... Specjalist nie mona by z musu, specjalist mona by z zamiowania... Zdolno logicznego mylenia i wnioskowania przy pracy czyni z nas wynalazcw. Dobry fachowiec to wanie dobry wynalazca. Oczywicie, rozmaite chwyty i sposoby praktyczne przechodz z pokolenia na pokolenie. Wielu

poprzednikw naszych namczyo si zanim doszo do przewiadczenia, e przy takich rodkach i narzdziach i danym rozkadzie si, ma si takie czy inne uatwienia w pracy, ale metod, ktre pozostawili nasi poprzednicy, nie naley przekazywa kaleczc przy tym swoich uczniw... jak za tym tskni majster... Nie wpaja dzikoci i okruciestwa w modych chopcw... Bo robi

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

dzi nie wolno bi terminatorw, jakby tego sobie yczy majster...

81

si z nich zych ludzi... A ycie i bez tego daje im w skr... Cae szczcie, e

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Dawno mina bezpowrotnie. wiat przedwojenny i wiat powojenny to tak rne dwa wiaty, e czytajc stare, z tamtych lat czasopisma, umiechamy si ironicznie... Takie to dla nas dziecinne i nienaturalne... Dawniej kady bahy wynalazek budzi podziw i poruszenie w caym wiecie tak, e komentowano go na balach... na przyjciach... na posiedzeniach... n a herbatkach... wszdzie. Dziadkowie i ojcowie nasi, w sztywnych, wysokich, morderczych konierzykach, mieli o czym dyskutowa godzinami., a dzisiaj? Ludzie korzystaj co dzie z nowego wynalazku i ani zastanowi si co to takiego... zobojtnieli... Dziwi si... znaczy by czowiekiem z puszczy... W historii Robinsona Pitaszek oddawa cze strzelbie za to, e strzelaa, oto co podoba si majstrowi... Zdejmujcie kapelusz przed kad uliczn lamp elektryczn, bo si obrazi i zaganie... Dobry elektromonter dzisiejszy to bardzo inteligentny czowiek, oczytany w ksikach o jego fachu traktujcych i o zawodach temu fachowi pokrewnych... I przy tym dowiadczony praktyk... Nie ma znaczenia, w tym przypadku, ile lat robimy, ale co robimy i jak robimy... I trzeba zawsze, zawsze od siebie duo wymaga... Majstra denerwuje to, e kto lepiej od niego wyraa si, e nazywa waciwie po polsku rozmaite narzdzia i czci maszyn, i e wreszcie zna dobrze fach i ca mas chwytw i sposobw, prace w tym fachu usprawniajcych... Na pewno niejeden w naszym warsztacie duo wicej wie i umie od majstra, a zasuga w tym, e interesuje si wszystkimi nowymi zdobyczami w tej dziedzinie i dopenia swej wiedzy fachowej, aby nie by w tyle, i aby nie by zaskoczonym... Majster jest starym magotem, ktremu si zdaje, e cofnie idce naprzd ycie o jakie pidziesit lat... Dobrze, e jest nas tu paru dobrych fachowcw... Ale niechby tak byo co trudnego i skomplikowanego, a nas by nie byo trzebaby znw sprowadza elektromonterw z zagranicy, jak to byo trzy lata

swoim imadle...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Machalik pochyli si nad robot...

Warsztat milcza, kady duba przy

82

temu.

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Drzwi od kantorku nagle otwary si i pojawi si w nich majster z zielon kartk w rku i skierowa si w stron Machalika... Panie Machalik w przyszym tygodniu trzeba bdzie zabra si do tego wielkiego silnika od kompresora... Naprawi pan uzwojenie... Bdzie Pan pracowa po fajerancie... Robota jest pilna... Machalik skin gow i podpisa zielony formularz z rubryczkami, w ktrych wyszczeglni trzeba byo rodzaj roboty, ilo zuytego materiau, godziny pracy i nazwiska zatrudnionych terminatorw... W tym samym domu, w ktrym mieszka Stach i Felek Kuternoga, mieci si w suterenie skad starego Pfeniga, ktry handlowa omem elaznym, szmatami i komi. Peno w tym skadzie byo zakamarkw, skrytek i dow, w ktrych chowano i zakopywano rozmaite nielegalnie kupione przedmioty i towary. Felek Kuternoga zachodzi czasem do piwnicy, aby sprzeda troch uzbieranych szmat i koci. Ludno tam byo zawsze. Blisko huty i Wielkiego Pieca bya podstaw interesw starego. W skadzie peno byo zawsze zodzie i surowca i dziewczyn podejrzanej konduity... Ziciowie starego zajmowali si z nim do spki, poza swoimi interesami, paserstwem, a w razie awantury czy bjki caa familia stawaa aw i bia czym si dao napastnikw. W piwnicy czu byo wdk i podymi papierosami, a zodzieje surowca ze swymi dziewczynami, wylegiwali si po ktach.

Najurodziwsz ze wszystkich dziewczyn, ktre zachodziy do skadu starego Pfeniga, bya Marcelka, jurna dziewczyna o szerokich biodrach, mocnych nogach i piersiach napczniaych. ya lekkim chlebem i przepadaa za chopcami modymi, niedowiadczonymi. Spotkaa Felka w piwnicy starego i zacza go obserwowa. Spodobay jej si jego oczy i twarz mia o rysach harmonijnych, zagadna go raz i drugi, i wycigna na spacer, Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

83

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

wieczorem... Poszed... Pochlebiao mu to, e taka krasna dziewczyna tuli go do siebie... jego Felka Kuternog... A jak przytula coraz mocniej... A gorco si robi... Serce bije i w gardle zatyka... Szli miedz za miasto... Ksiyc wieci czerwony i noc bya parna... Felek dygota... Obudzi si w nim jaki ogie i byo mu raz zimno, raz gorco... Zatrzymywali si... Marcelka obejmowaa Felka i przyciskaa do swych piersi duych, ciepych... Poszli za gr... na traw... Potem usiedli w takim wgbieniu... a po tym... Od tego dnia belek zosta niewolnikiem Marcelki. Sucha jej lepo, a ona wykierowaa go na zodzieja surowca... I pokazaa, gdzie i jak kra, a on sucha... Krad, przynosi surowiec i mieli potem na wdk, kiebas i papierosy. Felek rozrs si i zmnia... Tak... Felek zosta zodziejem surowca... Noc przemyka si pod wysokim, z biaych cegie zbudowanym murem... Przemyka si jak kot do wejcia na teren huty. Stali tam stranicy z rewolwerami i pilnowa dozorca z elaznym prtem. Stranicy zastrzelili ju paru zodziei surowca, a dozorca poama jednemu koci elaznym prtem... Ale Felka to nie odstraszao musia kra, bo inaczej Marcelka odej dzie od niego i znajdzie innego chopca. Wszystko dla niej zrobi, da si porba nawet, byle Marcelka bya przy nim... Jego Marcelka, jdrna dziewucha o szerokich, chutliwych biodrach i wielkich piersiach... Bili si o ni andrusy na noe, a ona z nim, z Felkiem Kuternog ya, jego wolaa. Czasem nie przychodzia na noc, ale on jej to zapomina prdko, jak tylko j zobaczy, jak tylko legli razem... Zrobi si elastyczny, sprysty i bardzo silny w rkach... Skrada si jak kot i potrafi godzinami przesiedzie w miejscu, eby si nie zdradzi przed stranikami... I zawsze si wlizgn... A teren huty zna jak wasn kiesze...

rkach i przerzuca na tamt stron. Za murem staa Marcelka, ktra owijaa


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

dwie "gsi" i do cienia, pod mur... Tam rozhuta pyty w swoich krzepkich

84

Podkrada si do poukadanego w wielkie prostokty surowca... bra jedn lub

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

te pyty w szmat i niosa w bezpieczne miejsce... A on przeczeka chwil i znw dwie pyty... i znw dwie... a potem znika jak cie z terenu fabrycz nego i zanosili razem z Marcelk surowiec do Pfeniga i mieli pienidze, a potem szli spdzi reszt nocy w swojej suterenie i mieli ze sob wdk, kiebas, dobry chleb... A potem Marcelka rozpinaa bluzk, zdejmowaa sukni i pocigaa Felka ku sobie...

Podobno mody, niewiadomy fizycznej mioci chopak, kocha sw pierwsz kobiet nie mniej, anieli moda, niewiadoma mioci dziewczyna, swego pierwszego mczyzn. Chopak jest skory do czynw i speniby wszystko czego zada ode ukochana... Istnieje dla niego tylko jedna wito to jest jej yczenie. Ze kobiety wykolawiaj charakter wielu modym chopcom... Tak, jak gdyby kto mody, rozwijajcy si pczek palcami roztworzy... Pczek rozwinie si w kwiat, ale zachowa ksztat palcami nadany i w spoeczestwie kwiatw bdzie innym kwiatem... zdeformowanym,

niezdrowym, nienaturalnie rozwinitym... chorym kwiatem...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

85

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Przemsza toczy wody swoje. Rzeka ta jest ciekiem dla kopal, fabryk, kanaw, szpitali. Dzisiaj... A dawniej... Jake inn by musiaa za czasw, kiedy stanowia naturaln fos obronn dla wczesnoredniowiecznego zamku w Bdzinie... Nad jej brzegami odbyway si krlewskie polowania i gray rogi myliwych. A ona bya zawsze czarna, bo z torfiastych terenw pyna i opukiwaa na swym dnie czarne kamienie, ktre ludzie epoki pary i elektrycznoci nazwali wglem... Hej!... hej!... Jaki to widok mia stranik z baszty zamkowej bdziskiej, kiedy pilnowa grodu i upatrywa rycerzy i kupcw na lskim szlaku... W dzie puszcza ogromna, nieprzebyta kaniaa mu si wokoo, a hen po powyginany, zamglony horyzont... A noc wiecia jak wypolerowana zbroica... Hej straszno by musiao stranikowi, straszno ale i wzniosie... hej... hej... Dawne to byy czasy... dawne... hej!... hej!... Dzisiaj rzeka zabarwiona jest rozmaicie, zalenie od tego, ktra fabryka intensywniej j zanieczyszcza, to te Przemsza bywa rozmaitego koloru, raz ta, raz zielona, a czsto czarna jak atrament. Odchodzi do niej woda wypompowana z kopal, gsta od wglowego pyu, ktry osiada na dnie lepk grub warstw. Na rzece jest duo spitrze. Kada prawie fabryka pobiera wod z Przemszy. W gorce dni uboga ludno, chodzi kpa si do rzeki. Z wrzaskiem pluskaj si chude, nagie ciaa chopakw, a zuchowate andrusy wykonuj efektowne skoki z porczy i mostw...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

86

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Dbniakowa opowiadaa profesorowi o utopcu.

Utopiec to siedzi sobie na dnie rzeki, jest lepy i ma biae wosy. Ma kilka miejsc, w ktrych lubi przebywa, bo s tam gbokie doy, w ktrych siedzi i kusi. Jest w pobliu fabryki Lamprechta, niedaleko fabryki Schna, koo huty Katarzyna, a specjalnie lubi przebywa koo parku hr. Renarda, bo dno jest tam muliste i duo dow... Ludziom przedstawia si utopiec w rozmaitej postaci, raz jako mczyzna, innym razem jako chopczyk may, lub w postaci czarnego, brzydkiego psa... Przy mnie raz utopiec skusi do wody jedn kobiet. Przedstawi jej si za zmarego synka i woa za ni do wody... A byo tak... kobieta ta nazywaa si Giszewska i m jej by rzemielnikiem w fabryce. Jako panna bya biedna, bo pi ich crek byo w domu, a matka wdowa, Giszewska bya wic na subie u jednej piekarzowej. Dziewczyna dobrze zbudowana, zdrowa a pokorna i cicha, jak jagni... Pozna j ten Giszewski i daleje baamuci. Wszyscy odradzali dziewczynie, bo to mczyzna ju rozmait przeszo mia i wszystkie ulicznice woay za nim... Piekarzowa nawet gorco odradzaa dziewczynie, ale co... Giszewski wzi si na sposb, a e dziewczyna bya naiwna, cicha, pokorna... to te wrcia kiedy ze spaceru zapakana, podrapana, z potargan sukni... A Giszewski mia si i mwi... 'Teraz jak bd chcia to si z ni oeni...". Ale si oeni, bo kobiety z caej kamienicy ujy si za dziewczyn i zagroziy, e mu oczy wrztkiem wypal, jeli si z dziewczyn nie oeni... A lepiej, eby si z ni nie oeni... bo tak kobieta, dostaa si jak do cikiej katorgi... Wcale si nie ustatkowa, y jak dawniej, z dziewczynami ulicznymi si zadawa a jak przychodzi do domu to bi on i wysya j o pierwszej czy drugiej, zim po papierosy... Zaraz j te zarazi jak chorob, bo chodzia do doktora i mimo, e ukrywaa to kady wiedzia, e do wenerycznego doktora chodzi, bo ludzie wszystko wiedz... W siedem miesicy po lubie przyszo na wiat Strona

Opracowanie edytorskie Jawa48

87

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

dziecko, chopczyk, lepy by i cae ciao mia w strupach... Jedna wielka rana... Giszewska pielgnowaa to dziecko, e nawet muchy do mieszkania nie wpucia, pakaa i modlia si nocami o jego zdrowie, ale umaro. Wtedy m do niej z pretensj, e ona temu winna. Przyszo drugie, te umaro, trzecie... czwarte... Giszewski bi on, e nie potrafi adnego dziecka odchowa... Co on zrobi z tej kobiety. Twarz miaa jak trup, oczy gboko wpadnite i bya prawie ysa... Giszewskiemu kto powiedzia, e to pewnie Boa kara, bo do kocioa nie chodzi... Wtedy Giszewski zosta tercjarzem, cigle do kocioa lata, do mszy witej suy i z pielgrzymkami chodzi... I przyszo pite dziecko synek Jasiek. Dziecko byo marne i nogi miao jak patyki, gow wielk, oczy smutne, ale chowao si. Miao ju cztery latka, kiedy jednego dnia przyszed Giszewski z fabryki pijany... ona postawia mu zup na st, a sama usiada w kciku i czeka, a on zje zup, eby mu poda drugie danie... A on beta yk w zupie i nagle zmit talerz rk na podog i idzie bi on... Kobieta nadstawia chude plecy i prosi tylko... nie obud Jaka!., nie obud Jaka!... Ale on, jak nie zacznie tuc talerze, rumor robi, przeklina... Dziecko si obudzio, przelko strasznie i ucieko na balkon,., a balkon by bez bariery i dziecko spado z trzeciego pitra na bruk. Tylko chlusno ciao o kamienie!... Przynieli ludzie na gr ochap skrwawionego misa, kada kosteczka bya zamana. Giszewski momentalnie wytrzewia... krzykn strasznym gosem, zapa si za gow i skoczy na balkon, a z balkonu na ulic... gow w d... A Giszewska ugotowaa kaszki z mlekiem i karmia ni nieywego Jaka, i prosia, eby jad... Pogrzeb Giszewskiego i maego Jaka odby si jednego dnia. Wracaymy we trzy: Giszewska, piekarzowa i ja. Ale piekarzowa zostawia nas, bo miaa wany interes do miasta... Szymy przez Przemsz... Giszewska mwi do mnie... Poczekajcie, Dbniakowa, odpoczn troch. I opara si o porcz

po chwili mwi do mnie przyciszonym gosem... Widzicie Dbniakowa


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Staymy tak ju okoo godziny... Giszewska wlepia oczy w wod i patrzy

88

mostu... Patrzy w wod...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Jaka?... Gdzie? mwi... A tu odpowiada Giszewska i pokazuje palcem na wod... Patrz i nic nie widz tylko lejki na wodzie kr... kr... E!, przewidziao wam si mwi, a na to Giszewska... Cicho mwi bdcie, jest tutaj w wodzie, stoi... i rce do mnie wyciga... Nic nie odpowiedziaam, bo myl sobie kobiecie si w gowie przewrcio z aoci... Ledwie si odwrciam, a Giszewska hop na porcz, a z porczy w wod... Zapaam j za sukni, ale, e to lichy materia by, to mi jeno falbana w rce zostaa. Giszewska wpada i znika... Narobiam krzyku, ludzie si zbiegli z oskami i zaczli nurkowa. Przemsza w tym miejscu wska jest, ale gboka... Daremnie ludzie szukali, nic nie znaleli... Rzeka czarna jak atrament, jeno lejki po niej kr... kr... Wida utopiec zmieni si w zmarego Jaka i skusi Giszewsk do wody... ...Ano, ulyo si kobiecie...

Dnia tego przyszed list z Londynu, ciotka Helena pisaa: Kochany Andrzeju! Lato tegoroczne spdzam, podobnie jak poprzednie, w fermie naszego starego przyjaciela J. D. Corringtona... Zmienio si tu ogromnie... Wielkie, ulubione przeze mnie tuje, ocieniajce alejk starego parku, podrosy i powsta naturalny korytarz, w ktrym chodno i przyjemnie. Podobnie jak w lata poprzednie, zachodzi tu do nas na bridge'a zawsze elegancki i dystyngowany pastor Lulefogel, o ktrym ja jestem zdania, e nadaje si raczej na bisnesmena, anieli na pastora... Jednake dobra prezencja i mie obejcie jednaj sympati i

s wschody soca, widziane z mego pokoju. Wstaj codzie jak najwczeniej i


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

poyciu i wielu prbach ocenione by mog... Piknie tu jest... A jakie cudowne

89

zaufanie ludzi prdzej, anieli zalety charakteru, ktre dopiero po duszym

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

naboestwem,

ciepo

otulona,

siadam

na

tarasie...

Doznaj

najwzniolejszych uczu. Brzask niky, jak szata ducha, na wschodzie bieli si i rozprzestrzenia, rozpociera... O! rozwija si jak wielkie, biae skrzydo, jak dwa wielkie skrzyda anioa stra nad wiatem. Bieli si, bieli... Hen na wschodzie zapali si jeden promyk delikatny, rowy, jak dusza wdrujca w zawiaty... O, drugi... trzeci... czwarty... szereg westchnie zaziemskich pali si. wiankiem na niebie... Na ofiar... na cud. Ale o czyme ja pisz?... Nasz przyjaciel J. D. Corrington jest artyst, piknie gra na kobzie dawne szkockie piosenki i maluje na dr zewie sentymentalne obrazki starych domw, mynw i zamkw, ktrych podobnie jak w Polsce, duo jest w Anglii. A przy tym dobrze prowadzi ferm, hoduje kury rasowe i wietnie gra w tenisa. L. White, przyjaciel Erwina jest czowiekiem interesujcym, jego pogldy na wiat i ludzi zastanawiaj, cho nie mwi on nic nowego, ale prawda i mdro nigdy si nie starzej. Niedawno rozmawia ze mn na temat dzisiejszych maestw. Jest zdania, e niespodzianki, ktre raz po raz rujnuj szczcie maestw dzisiejszych, s wynikiem lego, e modzi przed lubem za bardzo si maskuj, przedstawiajc lepszymi, anieli s w istocie na codzie. L. White jest zdania, e wzgldy natury materialnej s dla spoistoci i trwaoci maestwa bardzo wane, gruba bowiem i nieprzebierajca w rodkach waka o chleb powinna toczy si, poza obrbem domu rodzinnego, a nie pomidzy maonkami. Najwyszym zadaniem maestwa mwi L. White jest da wypoczynek, rwnowag, prawd i zadowolenie. Maestwo powinno krzepi i radowa, a nie zniechca i nuy... Tak. L. White nie mwi nic nowego. ale prawda i mdro si nie starzej. May Eddie, ktrego nazywaj moim pupilem, cieszy si cigle nieprawdopodobn sympati psw... W fermie J. D. Corringtona bawi i ugania si za nim dzie cay sfora rasowych buldogw. Psy

dolna warga. Zauwayam, e dyskusje o tenisie nie przykrz si zapalonym


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

podkrelaj jeszcze dwie rwne zmarszczki pomidzy lepiami i opuszczona

90

tego gatunku robi wraenie zatroskanych i strapionych zwierzt, co

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

tenisistom, podobnie jak hodowcom kur rasowych, dyskusje o ich zaletach i wadach... Historia dzielnic Sosnowca jest ciekawa. Zdecydowalimy, e Ki d przyjedzie do Was i zabierze Jen. Pozostaje tylko ustalenie terminu.

Listy ciotki Heleny pisane byy wyranie, drobnym pismem, po polsku.

Przy remoncie silnika, poruszajcego kompresor, pracowa Machalik i Stach. Stary Pik pomaga tylko dorywczo. Motor zdawao si wymaga tylko reperacji, atoli zaraz pierwszego dnia Machalik stwierdzi przy pomocy induktora, e izolacja pomidzy osi a kadubem jest uszkodzona. I co waniejsze, e o jest w kilku miejscach pknita. Naleao zbudowa nowy wirnik, da nowe uzwojenie i nowy kolektor. Machalik poszed z tym do majstra. Majster zaoponowa. Nie zgadzam si powiedzia motor pracowa tak dugo i dobrze byo to i dalej bdzie pracowa a na budow nowego rotora nie zgadzam si... Ale nowy motor konieczny jest i to bezwarunkowo... Niech Pan idzie zobaczy t o... Widziaem! Widziaem!... Niech Pan mnie nie uczy, tylko niech Pan si zabiera do roboty... Nie... Ja robi przy tym silniku nie bd... Musi Pan!... Co to jest, jeli ja Pana wyznaczyem do tej reperacji, to musi Pan robi!... Kto tu decyduje, ja czy Pan?!...

urwie, motor si rozleci i pas lub kawaek elaza wyrnie kogo z


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

silnik pracuje przy tak potnym obcieniu, to moe by wypadek... Oka si

91

Pan ale ja nie jestem partaczem, zreszt jeli oka jest pknit a, a

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

przechodzcych czy obsugujcych w gow, zabije i co?... A przy tym dla fabryki strata... Bo motor to nie stara komoda, ktr mona gwodziami zbi, drutem cign i postawi w kcie na lat sto... Motor to rdo pracy i niesychanego wysiku, gdzie wszystko musi by solidnie i mocno zrobione. Pan mnie nie bdzie uczy co to jest motor i jak powinien by robiony. Panie mody! wrzasn majster... Do roboty prosz! Ja nie pjd... Motor musi by odbudowany cakowicie, a nie spartolony rozumie Pan!... Za co Panu pac do licha!... powiedzia w uniesieniu majster... Bdzie mi Pan tu wydziwia ze swoj mdroci!... Prosz, niech Pan w tej chwili idzie do pracy... Nie, ja tego twornika reperowa nie bd... Bo tu trzeba nowy zbudowa... Zobaczymy! majster zerwa si od biurka... Zobaczymy... odrzek spokojnie Machalik i wyszed z kantorku. Obaj poszli do biura warsztatw. Machalik do inyniera inspekcyjnego, majster do inyniera nadzorczego Wody... Po niedugim czasie wszyscy czterej to jest majster, inynier nadzorczy, Machalik i inynier inspekcyjny, udali si do hali maszyn... Zobaczymy i zdecydujemy na miejscu, powiedzia pojednawczo inynier Woda... W hali maszyn obejrza pierwszy ok i zawyrokowa... Pknicie nie jest powane i skoro motor tak dugo pracuje z tym defektem, mgby pracowa duej, przychylam si wic do wniosku Pana Majstra, aby motor wyreperowa tylko... Mniejsze koszta... Nie mniejsze, bo wiksze... Panie Kolego... Pknicia na oce s gbokie i prawdopodobiestwo wypadku znaczne... A pknicie w tak potnym motorze, to ju nie powtrna reperacja, tylko kompletna ruina silnika, strata parokrotnie wiksza od odbudowy rotora... W pobliu jest par maszyn, niech

stoj na stanowisku, e potrzebny jest nowy, silny rotor.


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

obok maszyny parowej... Skutki mona sobie wyobrazi. W interesie fabryki,

92

pas lub kawaek uamanego elastwa wpadnie pomidzy ramiona pracujcej

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Zwrc Koledze uwag na jedno rzek lekko podenerwowanym gosem inynier Woda, e cakowita budowa twornika wasnymi rodkami i siami, wydaje si rzecz ryzykown. Pan majster susznie zwraca na to uwag. Kompletnych rotorw tej mocy jeszcze nie budowalimy, inne, duo sabsze budowalimy rzadko, przewanie posya si zamwienie do fabryki, gdzie cakowity motor zosta zakupiony. Oto te idzie odpowiedzia inynier inspekcyjny majc na miejscu maszyny do obrbki, materia i tak dobrych i wykwalifikowanych rzemielnikw jak Pan Machalik... robi si niepotrzebne wydatki i niepotrzebnie paci si obcej firmie... Wic Kolega stoi na stanowisku?... eby budowa nowy rotor, cige poprawki bd kosztoway nas wicej, tym bardziej, e prawdopodobiestwo wypadku i powanej straty jest due. Chyba szanowny Kolega nie odmwi mi susznoci i logicznego w interesie fabryki rozumowania... A jeli Pan Machalik nie wykona tego naleycie, powtarzam, jest to pierwsza powana budowa w naszym warsztacie, dotychczas sprowadzao si tworniki gotowe, lub sprowadzao si odpowiednich fachowcw. Materia do uzwojenia musimy kupi co z robocizn i naszymi dodatkami wyniesie i tak powan sum... Zwracam Koledze na to uwag... Naraenie fabryki na straty, tak w jednym, jak i drugim wypadku jest prawdopodobne, ale w tym, przeze mnie proponowanym wypadku jest mniejsze, wyrzek z mocnym przekonaniem w gosie inynier inspekcyjny... Dobrze, niech wic Kolega zarzdzi cakowit odbudow, ale na wasn i Pana Machalika odpowiedzialno, powiedzia zimnym gosem inynier Woda, po czym ukoni si chodno pozostaej trjce i odszed... Niech Pan wypisze odpowiednie zapotrzebowanie na materia, jakiego

wystarczy...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

inyniera Wody. Robota musi i szybko, bo kompresor zastpczy nie

93

zada Pan Machalik, zwrci si inspekcyjny do majstra, a po wyjciu

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Tak jest... mrukn majster i odszed... Za drzwiami hali zatrzyma si i opar o cian, na jego czole i na starej, nabrzmiaej twarzy pojawiy si due, grube krople potu. Patrzy chwil pospnie na kamienne podmurowanie, o ktre si opiera, po czym poszed ciko z gow obwis na piersi... Oto pogrono go i pobito na gow... Machalik... Roboty przy motorze byo duo, wicej, anieli spodziewa si Machalik. W statorze trzeba byo zmieni wszystkie szpule, bo stare byy zwglone i zaoy nowe panewki. Budowa odbywa si miaa w hali maszyn, bo silnik by za wielki, eby go windowa do warsztatu. Stary twornik musia by przedtem rozebrany, chodzio bowiem o dokadne wymiary i zbliony sposb wykonania. W pobliu Pikowego warsztatu postawiono dwie grube podprki drewniane, na ktrych ustawiono twornik. Trzeba byo rozkrci kolektor i odlutowa koce uzwojenia, ktre byy do przytwierdzone. Robota, jak obliczy Machalik, trwa miaa trzy tygodnie. Po tym czasie motor znw zacznie sw monotonn prac. Przedtem jednak lusarze z wydziau mechanicznego zreperuj osobno kompresor, dadz nowe oyska, wyszlifuj tok i zao nowe pakunki. Tak wyreperowany kompresor popracuje znw z rok, albo duej. Pracowali na fajerant. Zaraz pierwszego dnia okoo godziny trzeciej, kiedy nadesza pora obiadowa, stary Pik, poszed do swej kantyny, gdzie si od dawna stoowa, a Machalik posa Stacha do portierni po obiad. Czekaa tam ju schludna, moda i mile umiechnita ona Machalika z przygotowanym koszykiem, w ktrym stay ciepo otulone garnki.

Umiechna si do Stacha swymi dwoma rzdami rwnych, biaych zbw i powiedziaa: "Niech Pan powie mowi, e postpiam tak, jak poleci. Dodatkowa menaka znajduje si na dnie koszyka." Stach przytakn gow, zabra koszyk i poszed do hali. Tam odda koszyk Machalikowi, a sam sign

Machalikiem. Pracowali ochoczo, roboty ubywao. Kompresor zastpczy


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

kcie i spoy swj skromny posiek. I tak byo codziennie w robocie z

94

po swoj bak z herbat i suchy chleb. Poszed w drugi koniec hali, siad w

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

pracowa ze zdwojon si, hucza i sapa, musia bowiem zastpi swojego wikszego koleg... Za wielkimi, nieprzezroczystymi, grubymi oknami

fabrycznymi wiecio soce i lato ostatnimi, gorcymi dniami sycio ziemi. Po rozebraniu starego rotora przystpili do budowy nowego. Zaczli od osi... Laboratorium wydziau mechanicznego posao do kuni kawa grubego, podunego elaza, z ktrego w przyszoci miaa by o. elazo wyrzucono do wielkiego pieca, a gdy si rozpalio do czerwonoci, zapano je w potne kleszcze i postawiono pod moty. Najpierw cikie, parowe, potem lejsze parowe, a kocu elektryczne. Moty ubijay elazo, gnioty je po dziesi razy jak si ubija i gniecie ciasto, a si zrobi twarde i cise. Waliy raz po raz, bum... bum... bum i elazo wrzucano i wyjmowano z ognia kilkakrotnie. Pod koniec, dla wygadzenia nierwnoci, rozgrzano elazo raz jeszcze i trzech potnych kowali zadzwonio na przyszej osi silnika motami raz., dwa... trzy... raz... dwa... trzy huk... puk stuk... Nastpnego dnia kunia wydaa warsztatowi mechanicznemu dugi, elazny drg. Drg ten wydzia mechaniczny skierowa na tokarni. Tokarnia wgryza si swoim ostrym, do gry zakrzywionym zbem w cise, twarde miso przyszej oki... Jkna oka, a n-zb zachichota i tak, jak obiera si kartofel z upiny, tak zb tokarni j obiera chropowat, czarn skr, wieo z kuchni przyniesionego elaza... upina skrcaa si w dug spryn i z

brzkiem upadaa pod chichoczc i zgrzytajc tokarni. Tymczasem w warsztacie elektrycznym Machalik i Stach wycinali z mikkiej blachy wielkie; okrge pyty. Gdy pyt byo do, umieszczano pomidzy kad z nich odpowiedni izolacj i skrcano potnie tak, e powsta jeden wielki walec. Walec, podobnie jak i oka, znalaz si na tokarni, gdzie go gadko otoczono i zrobiono w nim otwr w celu umieszczenia we oki. Aby kadub nie porusza i nie obraca si na oce, wbito odpowiednie

nawin naleao i uzwojenie umocowa...


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

spoisto oki i kaduba...

W ten sposb powsta szkielet rotora, ktry

95

kliny, ktre czci tkwic w oce a czci w kadubie, podtrzymyway

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Z powodu caodziennej pracy Stach nie mg widzie si z Jen w dniu powszednim. Spotykali si przeto w niedziel... O umwionej rannej godzinie uda si Stach na miejsce, gdzie si zwykle spotykali, przy aweczce mao uczszczanej alejki akacjowej. Jen czekaa ju z ma, turystyczn walizk i aparatem fotograficznym, przewieszonym przez rami. Gdzie Jen idzie?.. Na wycieczk Na wycieczk, powtrzy jak echo aonie... Umiechna si tajemniczo. A co al mu, e Jen idzie na wycieczk... a

on zostaje?... Dlaczego milczy?... Tak, jest mu al tej niedzieli, bo cieszy si na ni cay tydzie. Ale niech Jen o tym nie myli, niech si wesoo bawi na wycieczce w gronie swoich znajomych. On bdzie myl przy niej... moe j odprowadzi?... W dziewczynie odezwao si serce, spojrzaa na jego posmutnia twarz i oczy. Robi sobie z niego gupie arty, pomylaa i powiedziaa prdko: Guptas jeste, mj drogi, wielki guptas. Jak moesz pomyle, e pjd gdzie bez ciebie I... Jak moesz tak pomyle. Nie otwieraj tak szeroko oczu... Ja tu na ciebie czekam... Z tob chc i na wycieczk, tylko z tob. We t walizk i kierunek gdzie do lasu, gdzie nad rzek czyst, gdzie, gdzie duo kwiatw. Naprawd, jak moge pomyle, e ja pjd gdzie bez ciebie... Ja pjd, a ty zostaniesz tu w miecie, po caym tygodniu pracy, pord tych zadymionych kamienic... Jak moge tak pomyle niedobry!.. Czy

Szed obok niej z gow pochylon winowajca suchajc tych sw, jak najpikniejszej muzyki. Za miastem poszli droyn poln pord ciernisk. Opowiedz mi kady przepracowany w tym tygodniu dzie. Stano tak midzy nimi, e opowiada jej kady przepracowany dzie z

ktrej ona nie cierpi...

Trenciok Trenciok... to zoliwa mumia. Jednego

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

nim...

Jak, Machalik to sympatyczny czowiek... A majster to kreatura,

96

najmniejszymi szczegami. Dziki temu znaa prawie cay warsztat i ycie w

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

dnia, kiedy czekaa na Stacha przy bramie fabrycznej, ten stary, przechodzc, zrobi uszczypliw uwag i drwico si umiechn. wiat robotniczy to wiat rny od tak zwanego inteligenckiego... C

za gupia nazwa wiat inteligencki... Przecie robotnicy s tak wybitnie inteligentni. O! jeszcze jak!.. Rozmawiajc tak, weszli na najwysze wzniesienie drogi, skd mieli rozleg perspektyw... Na horyzoncie pojawi si bkitny pas lasu, do

ktrego szli. Z daleka wida byo gi piaszczyste, nad ktrymi tlio i koysao si rozgrzane powietrze. Stach bdzi wzrokiem po horyzoncie las Widok lasu jest orzewiajcym wiatrem dla ludzi roboczych, w ciasnych, penych zaduchu izbach mieszkajcych. Las jest odpoczynkiem dla oczu, zmczonych widokiem cigle tych samych kominw, jest ulg dla oczu przygasych od dymu i zego wiata.

Nad Bia Przemsz miejsce wybrali cieniste, usiedli. Jen rozoya na mikkiej trawie czyst, bia serwet, wyoya na ni przyniesione prowianty posilili si, odpoczli... Potem wzili si za rce i brodzili boso po pytkiej,

czystym piaskiem wycielonej rzece.... Potem czytali, robili zdjcia, przyniesionym przez Jen aparatem, rozmawiali, a czas upyn im niepostrzeenie. Dzie ten by dla Stacha dniem piknym, w surowym i twardym yciu wychowany, znalaz si oto w krgu ciepa, serdecznoci i miego obejcia Jen... Pragn, aby dzie ten trwa wiecznie. Ale tak jest, e I ten dzie min

im szczliwsze s chwile, tym szybciej mijaj...

niewiadomo kiedy. Miao si ku zachodowi. Jen zdecydowaa wraca. Z alem egna wzrokiem miejsce, gdzie siedzieli razem, gdzie czytali, rozmawiali, gdzie robili zdjcia... Patrzy na pnie sosen, pord ktrych dwicza Strona

niedawno gos i srebrzysty miech Jen... To jeden z niewielu piknych dni, ktre przeyem pomyla, pomagajc Jen zamkn walizk i uprztn

Opracowanie edytorskie Jawa48

97

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

porozrzucane na trawie papiery. Przeczucie niejasne, niedobre przeczucie mcio w nim rado... I gdy odchodzili, obejrza ukradkiem za tym

miejscem, w ktrym byli razem... Soca ju nie byo na niebie, jeno na zachodzie rdzawo-brunatne oboki podtrzymyway wiato dnia, kiedy Jen i Stach egnali si do nastpnego widzenia...

Kada wiksza kamienica jest miniaturowym pastewkiem, ktre ma swoich wadykw i ludzi podlegych. Ma swoj buruazj i swj proletariat. Ludzi cnotliwych i ludzi wystpnych... Mieszkaj w kadej wikszej kamienicy Pozytywici i ci inni, niekonsekwentni o duszach nieokiezanych. Mieszkaj duchy wdrowne, ktre zatrzymuj si na czas krtki i tacy, ktrzy od paru pokole siedz w jednym gniedzie. Bywaj w kamienicach ludzie ktliwi i ludzie spokojni. Ludzie towarzyscy, ktrych wszyscy maj do i inni, nieprzystpni i obcy, ktrych te nikt nie lubi... Mieszkaj jedni o sercach szerokich i tacy, ktrzy yj kosztem, a nawet krzywd drugich. Mieszkaj ludzie o nosach spiczastych i tacy nieliczni, ktrych obchodzi wasne ycie i wasna moralno... Kada jednak wiksza kamienica ma bab-plotkark, swoj

ciotk-przyzwoitk, swoj star pann nabonisi. Sowem bab, ktra wie o kadym to co byo, to co jest i to co bdzie... Plotka jest potn wizi midzy ludmi a plotkowanie zajciem intratnym... Babaplotkarka yje z

darmowych obiadw, bywa proszona przez teciowe, matki, ciotki i panienk i

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

matrymonialnie...

98

wysche i takie, ktre bez wywiadu nie postpi ani kroku tak towarzysko jak i

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

S plotkarki, dla ktrych plotkowanie jest profesj i ktre maj w tym kierunku zdolnoci wrodzone. S. plotkarki, dla ktrych plotkowanie jest potrzeb psychiczn, jest warunkiem yciowego zadowolenia Takie kobiety maj na sumieniu wiele scen dramatycznych i wiele prawdziwych, niepotrzebnie wylanych ez. Dziaaj impulsywnie, niech ich jak wiatr zwraca si znienacka raz w t, drugi raz w inn stron. Plotka mwi wicej nie o tym kogo dotyczy, ale o tym kto j mwi i jak j mwi

Panna Prakseda nie cierpiaa Stacha. Nie cierpiaa z wielu powodw. Po pierwsze dlatego, e i ciotka jej, Pluciska odnosia si do niego z niechci. Po wtre, e Stach raz zwrci pannie Praksedzie uwag, eby pilnowaa swego nosa. Po trzecie, e bardzo rzadko chodzi do kocioa, a ju zmieni si cakiem, kiedy pozna t pann. I przy tym zupenie si z ni, z pann Praksed, nie liczy. A by przecie winien za mieszkanie, za cay miesic... On powinien czapk kania si do samej ziemi... Taki mruk... Ta panna to te musi by ziko, e z takim terminatorem chodzi... A wyglda tak inteligentnie, jakby

z porzdnego domu bya... eby si tak dowiedzie, co to za jedna?... Dziewczyna moda... Nie wiadomo, czy rodzice wiedz, e ona z tym terminatorem chodzi... eby si tak wywiedzie... Na jednym wieczornym posiedzeniu postanowiy zgodnie, e panna Prakseda musi to wybada... Musi wyledzi... Co to za jedna ta elegantka... Gdzie ona mieszka i jakich ma rodzicw... I panna Prakseda wyledzia... Dowiedziaa si, e jest to crka jednego, szanowanego powszechnie profesora... Bardzo solidny dom... bardzo j kocha... Ojciec wdowiec ma tylko t crk i Strona

Panna Prakseda dowiedziaa si to wszystko od sucej

Opracowanie edytorskie Jawa48

99

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

profesora. Suca powiedziaa, e panienka jest wyksztacona, bardzo mia i bardzo dobra Ach. wic to tak!.. To ten terminator t dziewczyn baamuci Ten czarny robociarz... tak, panienk z dobrego domu... Poznaa si z nim i chodzi, bo nie wie kto on taki... Nie widzi, e jemu le z oczu patrzy... Trzeba broni dziewczyny przed niebezpieczestwem, trzeba ratowa dziewczyn od haby!... I to prdko!... Trzeba ju dziaa!.. Natychmiast!... Jutro pjdzie panna Prakseda do ojca dziewczyny, profesora Jarockiego i ostrzee go, eby pilnowa crki... Panna Prakseda powie, e jest palcem

Opatrznoci, ktry wskazuje profesorowi niebezpieczestwo, e oni si spotykaj!.. Crka pewnie kocha tego terminatora... Jaka to kariera dla takiej panny z dobrego domu?... Wyjdzie za rzemielnika panna wyksztacona, bogata?.. I czy on, aby zostanie rzemielnikiem? Terminator Pyrka mwi, e tego Lemaskiego w warsztacie za nic maja, bo go majster nie lubi Ndza taka, e za mieszkanie nie ma czym zapaci, a takiej panny mu si zachciewa... Trzeba, przestrzec ojca?.. Trzeba przestrzec!... Tego wymaga

chrzecijaska uczynno, eby si jakie nieszczcie nie zdarzyo Ju jutro, jutro!...

Profesor poprosi star, pann do gabinetu. Twarz poblada mu le hamowan zoci, kiedy panna Prakseda w zapale wizjonerskim odmalowaa mu brukowymi sowami niebezpieczestwo uwiedzenia i haby, jakie zagraa jego crce. Podnis si z gestem zniecierpliwienia i skierowa kroki ku drzwiom w celu pozbycia si niemiego gocia. Sowa jej syczay mu w gowie paliy Jego crka?... Jego ukochana,

czysta, mia, dziecinna Jen? C ta kobieta wygaduje takie boto... przerwa Przepraszam Pani? Nie mog sucha takich sw o mojej crce... podobnego jej nie grozi!...
Opracowanie edytorskie Jawa48

I Pani niepotrzebnie si tym zajmuje...

Strona

Nic

100

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Dzikuje za troskliwo i prosz, niech Pani mnie i crk moj zostawi w spokoju. Panna Prakseda jakby nie syszaa... jakby nie do niej...

Co nie wierzy Pan?... Moe Pan nie wierzy! Ja speniam swj obowizek... Ju caa ulica mieje si i wytyka Pask crk palcami... Taka

adna panienka z takim...! To ujma dla Paskiego domu... No, tak, ale jak nie ma matki, to dziecko tak, jakby bez opieki. Nieche Pan nie pozwoli, bo to ostatni czas... pewnie, e taki chystek, jak ten terminator, to chciaby si do

takiej solidnej rodziny dosta Moe Pan nie wierzy?!... eby Pan tylko nie zosta przedwczenie dziadkiem Profesor nie mg sucha duej. W ustach me jakie grube sowo, ktrym chcia kapn t star, przyzwoitk w twarz. Do widzenia Pani!... Do widzenia!... wyksztusi, wypychajc prawie

rozgadan Praksed za drzwi Niepotrzebnie si pani fatygowaa!.. Na przyszo prosz si mn i crk moj nie interesowa! rzuci gono ze zoci przez uchylone drzwi za zstpujc, po schodach pann Praksed Wrci do gabinetu wzburzony. Pracowa nic mg. Przed oczyma migay mu sceny i sowa wulgarne wieciy... nie mona uwierzy... idealista... Jen!... jego Jen?.. Nie, to brednie, w to

Ten mody nie jest chyba tak zepsuty To przecie

Odesa te pienidze...

Ale gos jaki podszepn, a moe dla efektu, eby Jen zwrcia na niego uwag... Panienka egzaltowana, moe zna j przedtem... I oto

wykorzysta tragiczny wypadek swego ojca. Cios inny przeczy... ech nie, ten chopak to jeszcze dziecko, po co

insynuowa mu tak podo Ot spotykaj si Moe si kochaj... Profesor denerwowa si coraz bardziej... Zaraz!... zaraz... kochaj si?... tak, Jen kocha... na pewno kocha zmienia si zupenie do mnie... ojca... swego

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

101

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

W domu tak, jakby jej nie byo... Jen unika swego ojca... uczuciem...

prawie jej nie widz, myla z alem pewnie swym

I caa pochonita czym innym...

Zmienia si od tego wypadku w fabryce i od tej wizyty tych dwojga starej babki i tego modego C Jen mogo si w postpowaniu ojca nie podoba?.. Da przecie piset zotych... Wicej da?.. po co?... Bo c go w kocu obchodzi, e

zabio tam jakiego Lemaskiego. On nie wierzy, eby tamten ponis mier, ratujc Jen... To bajka... Nie ma takich ludzi... Zreszt Jen nic nie

grozio Jen byoby si nic nie stao... To by tylko pretekst fabryki, aeby nie zapaci odszkodowania za mier przy pracy A on, profesor Jarocki, postpi przecie humanitarnie, altruistycznie A nie mia obowizku dawa tych piciuset zotych... .

Ten mody unis si

honorem Mwi o bezinteresownym powiceniu si ojca Boe to Jen syszaa?... Potem odesa pienidze... Jen bya przy tym... To podziaao

na ni pewnie...

Tamten wyda si jej szlachetnym, a ojciec harpagonem,

wyzutym z ludzkich uczu... A tamten to pewnie wszystko ukartowa. Spotka potem Jen i rozkocha w sobie dziewczyn... Bo Jen jest wraliwa, ma tkliwe serduszko i samych dobrych i nieszczliwych ludzi widzi na wiecie... odwayby si?... A jeli ten terminator

Nie! Co za potworna myl... Przecie Jen jest panienk A jeli kocha?.. To bdzie mikka i powolna we

rozsdn i opanowan,...

wszystkim, jak jej matka... Bo Jen to przecie wykapana matka... Jego ona, Jania... nieboszczka... Tak, tak samo Jen, tak samo jak zmara, ona, jeli pokocha to speni kade yczenie kochanego czowieka... Profesor cisn gow rkami... Precz!.. precz! te myli... mzgu... Ale sowa panny Praksedy warczay mu w Jemu le z

Spotykaj si, pewnie chodz razem, ludzie modzi... Profesor przypomina sobie t twarz...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

oczu patrzy...

102

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Nie... tylko...

nie, twarz nawet mia, oczy jasne, do naiwne...

Ale to pozr

Ta kobieta, co tu bya przed chwil, musiaa mie powody do Chodz, wieczorem... Nie, Jen wczenie wieczorem jest

podejrze...

zwykle w domu. Ale sowa panny Praksedy znw warkny. Cigle si spotykaj Ona elegancka panna, wida z dobrego domu, on brudny obdartus Tak... Jen kocha, kocha prawdziwie... precz myli!.., precz. W dzie nie ma jej czsto w domu... Poza uprzejmym "dzie dobry" nic nie mwi do ojca.

Profesorem zatarga niepokj. Do czego doprowadzi ten romans?... Skutki mog by opakane... Jen jest stanowcza, uparta... Przecie nie moe

pozwoli, eby crka jego ya w skrajnej ndzy z jakim robotnikiem... Zgasoby dla niej ycie i na pewno przeklinaaby kiedy swoje uniesienie Jego Jen on, biednego robotnika. Takim popychadem w domu tamtego, gdzie caym umeblowaniem bdzie zbity z desek st, ko i walcy si w kcie piec... on w dzie i w noc!... Myli i obrazy mieszay si i pltay chaotycznie w gowie... Nie!... trzeba

pomyle rozsdnie i trzeba co przeciwdziaa Rozmowa z Jen nie doprowadzi do niczego, tylko zaogni ich wzajemne wspycie... tamtym?... Profesor zdecydowa... oczekiwa na Stacha. Ubra si i wyszed. Niedaleko bramy fabrycznej Trzeba z

Robotnicy wyprysnli z bramy czarnym strumieniem. Stach szed z Pikiem. Profesor poszed za nimi i czeka a si rozcz, Dzisiaj wanie ukoczyli montowanie i ustawianie na ogromnej podstawie odbudowanego

Jutro rano ma go Pik puci. Potem przyjdzie inynier inspekcyjny i majster i zobacz jak motor pracuje. Skoczyy si godziny pofajerantowe i

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

103

silnika. Olbrzym sta zmontowany przed kompresorem, gotowy do pracy.

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Stach mia si spotka dzi z Jen w alei akacjowej... Szed obok Pika z radoci w sercu... Za chwil zobaczy Jen... By tymi fajerantami wyczerpany do ostatka i waciwie ledwie powczy nogami Ale to ju si skoczyo... Zarobi

par zo tych wicej, zapaci mieszkanie, kupi jeszcze niektre drobiazgi... A za chwil zobaczy Jen Bdzie przy niej Bdzie mg trzyma w swych rkach jej mae donie... Pik szed obok pospny, niespokojny. Stan ten zaobserwowa Stach od przeszo trzech tygodni Co pewnie bardzo trapi poczciwca, myla i wspczu staremu z caego serca... Na zakrcie poegnali si Do Stacha podszed profesor Jarocki. Prosz pana! Modziecze? Musz z Panem pomwi. Niech pan pozwoli.. Stach stan zaskoczony... Profesor Jarocki?.. Co?.. Dlaczego?.. Moe jakie nieszczcie?... Jen?... Jen?... Prosz odpowiedzia zlknionym wzrokiem, spojrzawszy na profesora. Przepraszam? Czy Jen w niebezpieczestwie?... Czy Pan w sprawie Jen?.. Tak!.. Tak?.. mody czowieku, Jen w niebezpieczestwie i ja jestem w jej sprawie... Stach szed za profesorem zaniepokojony do najwyszego stopnia. Jestem w sprawie Jen no i w paskiej, gdy to i Pana dotyczy!.. Uwaam pana za modzieca szlachetnego i rozumnego i dlatego myl, e wystarczy rozsdna, powana rozmowa, bez uciekania si do ostrzejszych rodkw, ktrych uyj bezwzgldnie, powtarzam, bezwzgldnie, jeli moja perswazja i apelowanie do paskiego zdrowego rozsdku nie wystarczy... Spotyka Pan, modziecze, moj crk?... Tak... W jakim celu?.. chc Pana zapyta?... Bo kochamy si i pragniemy by razem odpowiedzia Stach, skonsternowany tym pytaniem.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

104

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

He, bzdury, kochamy si... kochacie... Wic co dalej...

dziecinada...

No powiedzmy, e si

No i pobierzemy si... W jaki sposb?... za co?... kiedy?... gdzie?., W jakim celu w ogle?.Czy pan o tym myla? Stach milcza... Mody czowieku, chc ci wyrazi w tej sprawie moj wol... Moj wol

kategoryczn i stanowcz! Przedtem jednak pragn z tob pomwi o tym yciu we dwoje w twoich warunkach, modziecze, i przy twojej przyszej perspektywie. Przede wszystkim jeste Pan za mody, eby o tym myle, po wtre materialnie jeste zerem i nigdy niczym wicej nie bdziesz... Przecie tyle ludzi pobiera si i yj odezwa si Stach niemiao Mwi sobie bdzie jako, zawizuj, si w rodziny i maj wypenione ycie... Ot to!.ot to!... tacy ludzie jak ty mwi sobie bdzie jako... Przedstawi ci to... Ale my si kochamy zauway Stach niemiao... Dobrze, przedstawi ci to... Oto pobralicie si z mioci, peni

wzniosego zapau i szlachetnych zamiarw, ale biedni, bo majcy w kapitale tylko cztery mode rce i niezepsute serca... Zasadniczo to duo to bardzo duo Spoeczestwo winno przede wszystkim tak oto komrk

zaopiekowa si, bo to najzdrowsze, najprawdziwsze, najpoyteczniejsze dla kraju. Ale tak nie jest i modzi znajd si poza nawiasem zbiorowego ycia i bdzie si ono tlio na peryferiach w wilgotnej, nieopalonej izbie... i zgorzkniejecie... Bdzie... musi by jako mwimy, kiedy zaczynamy ycie, majc w zapasie zdolno do marze na jawie. Chodzisz za prac tu, chodzisz tam, ale nie znajdujesz, bo jeste za biedny, a biednym nie daje si, jeno si odbiera, aby da tym, ktrzy maj... Poskarysz si o tym ukochanej twojej, a ona

sobie, albo powiesz par szorstkich sw o braku zrozumienia i to moe by


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

usidzie i zapacze lub westchnie ciko a ciebie to poruszy i zamkniesz si w

105

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

pierwsza scena...

Zblia modych instynkt mioci, potrzeba znalezienia,

wypenienia swego ja w osobie drugiej, ale to ryzykowne... Bdziecie umiechami okamywali smutek i niepewno, ktre bd w sercach waszych. Mio bdzie wam zapomnieniem, bdzie haszyszem, ktrym odurzali si bdziecie, aby nie popa w rozpacz, ale na krtko ... Cign dalej. Tak, rodzina to rzecz zdrowa, praca dla niej podobna jest budowaniu budowli poytecznej, ale gdy modemu trudno ponad siy i budowla wali si, a naokoo nikt przychylny, nikt yczliwy, wtedy moe si zaama i powikszy grono tych zgnilcw, od ktrych wiat sta si ciasny... Modzi pobieraj si dobrzy, ale ycie czyni z nich hieny i jest w tym zagadnienie dobrych ludzi i przyszego dobrego wiata... Literatura czy sowa z kazalnicy zaszczepi Im wiksza inteligencja,

wiar w dobro, ale nie znajduje si go w yciu...

tym wiksza zdolno do refleksji i wnioskowania, im wiksza wraliwo tym boleniejsze ycie we dwoje w ndzy i tym wiksze z tego ycia, niezadowolenie.. ona, twoja, Jen, bdzie siedziaa, nad jak robot szesnacie godzin dziennie, aby by ci pomocn, aby ci uly i bdzie podsyca wasnym zdrowiem ten tlcy si ogieniek waszej rodzinnej mioci i bdzie w ciy i bdzie kaszle w waszej wilgotnej izbie, a ty bdziesz gryz si w sobie i bdziesz pyta: c mamy z naszego modego ycia?... i tu moecie zwrci si przeciwko sobie Ona jest dobra i cierpliwa jak anio, ale ciebie doprowadza to do rozpaczy, bo wiesz, e jest lepsza od wielu, wielu kobiet, ktre maj si dobrze, za dobrze, a powinny siedzie za krat, za szerzenie zgnilizny i deprawacji... Czyme jest umiech pogodny osoby ukochanej, jeli wiemy, e cierpi, e ganie... Kobieta w ciy, ludzie zdrowo Zaciy ci ono, modziecze

i prawidowo yjcy, auj, e si imali ycia...

i bdziesz myla o mierci jak o wyzwoleniu od trosk t rapicych i myli, podobnych czarnym ptakom... Powiem ci: zabraniam ci spotyka Jen... bo nie wiesz, ani ty, ani ona z

ilu i jak powanych drobnostek skada si ycie we dwoje, mczyzny z


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

106

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

kobiet, kadego dnia. We dwoje trzeba y rzeczywistoci i przyj na si wszelkie obowizki, jakimi ycie obarcza... Mody czowieku zapomnij o Jen!... a myl o zdobyciu jakiej takiej egzystencji i radz ci, jeli cigle bdzie ona niepewna bez staego materialnego oparcia, to zosta lepiej w starokawalerstwie Ja wiem, e kady z nas chciaby mie swoja rodzin, aby nie spdzi staroci w przytuku, ale nie kady ma do si, aby wytrzyma gromy, ktre zwyke bi w ndz. Niech Pan zapomni o Jen!... Niech Pan zapomni i niech Pan j zostawi w spokoju Jest jeszcze jedna wana rzecz, o ktrej chc Panu powiedzie. Oto Pan naley do innej grupy spoecznej, anieli Jen. Do grupy ciko pracujcych robotnikw... A jest bezwarunkowo rnica pomidzy koniem ciarowym, do cikiej pracy nawykym, a wierzchowcem wyszej klasy... Pierwszy do pracy suy i jest poyteczniejszy... Drugi do reprezentacji

suy i zabawy... Jen ma warunki i wychowanie i stanowi moe motyw dekoracyjny i osob reprezentacyjn w domu czowieka, ktry otoczy j odpowiedni opiek Winien to by czowiek ze rodowiska inteligenckiego, atwiej bowiem wtedy o porozumienie. yjc z panem, Jen musiaaby si wyzby wielu nawyknie i wielu pogldw, z ktrymi w swym rodowisku wyrosa Ale to na marginesie... ostatecznie krtko!... zabraniam, kategorycznie

zabraniam... baamucenia mi crki, mwic stylem dla Pana zrozumiaym? Gdyby moje stanowcze sowa nie poskutkoway, uyj rodkw daleko bezwzgldniejszych!... Listw prosz nie pisa, bo odel je na policj, jako dowd napastowania mojej crki!... I oszczdzisz mi chyba na przyszo, mody czowieku,

podobnie przykrej rozmowy. Wdruj wic teraz do domu... wdruj i miej w pamici nasz rozmow. Profesor uchyli kapelusza i odszed w boczn ulic...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

107

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Stach patrzy za odchodzcym ze cinitym sercem Szeroko otwartymi oczyma patrzy w ulic, w ktr skrci profesor, patrzy na domy... kominy fabryczne... i nic nie widzia Machinalnie woy czapk na gow i powlk si do domu... Szed jak ptak z poamanymi skrzydami... Szed do klatki mieszkania, gdzie czekaa na panna Prakseda i pani Pluciska na

Panna Prakseda wrcia dzi przed poudniem za i rozalona: Jake j ten profesor przyj.., prawie, e za drzwi j, wyrzuci... a ona tak z miosierdzia, nad nim, wdowcem... e to crce jego nieszczcie zagraa... Taka to

wdziczno za ratowanie crki od haby... Taka wdziczno za miosierdzie i lito chrzecijask, nad sierot bez matki, ktr ten mruk Lemaski do pewnego nieszczcia prowadzi... Taka zapata za jej powicenie si i

ledzenie tych modych?.. Za drzwi prawie j wyrzuci... Panna Prakseda nie moga si utuli w swojej krzywdzie... Ciotka Pluciska pocieszaa j... Zostaw te myli bolesne, zostaw, odegramy si na tym mruku Lemaskim, jak tylko przyjdzie... Zwymylamy go od najgorszych skrzeczaa panna Prakseda. Nie!. nie! przerwaa Pluciska nic nie bdziemy mwiy do takiego. Powiemy poprostu... Wyno si Pan!.. Zabieraj swoje graty i wyno si

natychmiast, uwodzicielu?.. Tak i zrobiy... rozumia... Stach patrzy na dwie rozwcieklone baby i nic nie

si panna Prakseda...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

108

No, co si Pan jeszcze patrzy, pakuj Pan swoje rzeczy i ju!., fora! dara

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Mechanicznie nieomal, bez sw pochyli si nad swoim kuferkiem, jedynym sprztem jaki posiada i pocz do skada te troch garderoby, ksiki, pociel... wiat si na mnie wali! rozmyla Jen!.. Jen!... co to wszystko znaczy? Wzi kuferek na plecy i wyszed. Trzasny za nim drzwiami, a si kurz podnis. A jak pan dugu za mieszkanie nie zapaci, to przyjd przed fabryk, z policjantem rzucia za nim Pluciska przez otwarte okno... Jutro Pani oddani bo pewnie jutro dostan pienidze powiedzia sabo, nie wiedzc, gdzie skierowa kroki z niesionym na plecach kuferkiem... Co to, wyrzucili Pana? zagadn go dozorca domu, od duszego czasu przygldajcy si z podwrza tej scenie Stach przytakn gow. Daj Pan ten kuferek do mnie, jeli Pan nie ma go gdzie umieci Naprawd nie mam gdzie odpowiedzia Stach bd Panu wdziczny, jeli na czas krtki zatrzyma go Pan u siebie... A zanie go Pan tam do strwki doda, patrzc yczliwie za chopcem... Stach postawi kuferek i wyszed na ulic... bezwiednie nogi poniosy go

do alei akacjowej na miejsce, gdzie mia spotka Jen. awka bya pusta... Pitnacie minut temu podniosa si z niej Jen, daremnie czekajc ptorej godziny na Stacha... Czekaa i czekaa, a Stach nie pojawia si, bo zatrzyma

go profesor i dwie ze kobiety, ktre pozbawiy go dachu nad gow, Usiad na awce, skuli si w sobie i trwa tak wiele godzin, jak bezpaski, nikomu niepotrzebny pies, przegnany od ludzi. Ponad nim akacja otrzsaa listki swoje, a wyej roztaczaa si bezbrzena, granatowa kopua nieba, gwiazdami utkana z gorejcym ksiycem porodku... ...a by pocztek jesieni, noc chodna...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

109

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Dzie zaczyna si blady jakby chorowity. wit powoli rozjani, najpierw wierzchoki drzew, potem gazki i gazie, wreszcie konary i pie, a w kocu spyn na ziemi... Na awce miejskiej alejki spa mody czowiek i trzs si we nie z zimna... Pochylona nad nim akacja ualia si jego biedzie i bezdomnoci i nakrya go patkami listkw swoich... jesiennych... obumarych...

Pik y nadziej. Kady z nas yje nadziej... dziecko... maego...

Ale nadziej Pika byo C to z niej za

Ubrda sobie, e w przyszoci ona wiaroomna przyle mu Bo on jej przecie zawad tylko myla...

matka. Cay dzie bawiaby si tylko, a ten robaczek w domu sam. Chodzi to malestwo po mieszkaniu od ciany do ciany, jak ptak po klatce... Pikowi ao zalewaa serce. Zabawi by si to chciao, a nie ma z kim, dodawa sobie w duchu... Po co zabraa dziecko?... e to nie moje, e nie Pikowe Takie

To przecie niewane kto urodzi, ale wane kto wychowa... malestwo samo w domu...

jeszcze co spadnie na nie, albo si czego zapie i C zrobiem tej

wypadek gotowy... Na tak myl stary cierp cay... kobiecie?...

C zrobiem; e tak ze mn postpia?... Nie powiedziaem jej Nie... I nie skrzywdziem nigdy... Nicem nie

przecie zego sowa...

zawini, nic... Niechby sama pojechaa niechby dziecko zostawia..::.. Pik przyjby jak star, babk niak i dziecko miaoby opiek i byoby po co spieszy do domu z fabryki, a tak Kiedy takie oto myli nachodziy Pika zamyka oczy i ton w swoim smutku. Wszystko byo mu wtedy obojtne. wiat wydawa si wielkim gupstwem, a ludzie na nim zymi istotami. Nie cieszyy go nawet maszyny i

upi eby nie pamita, nie myle. Trwa par godzin w umysowym

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

110

hala wydawaa si wizieniem. Jedno tylko wtedy mia pragnienie... upi si

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

pomieszaniu. Ale trzyma si si ostatkiem; dao si sowo inynierowi, mwi sobie to si wytrzyma... Chodzi po hali z zapadnitymi oczyma, mroczny jaki i nieswj... Z tej

depresji dwigna starego tylko nadzieja. Tak, tylko nadzieja e to przecie nic straconego... May jeszcze bdzie z nim... Tylko jej, tej jego matce,

uprzykrzy si chodzenie koo dziecka...

Bo z dzieckiem przecie trzeba

wyj na spacer, dziecku trzeba pokaza wiat, kwiaty, soce... Taka matka, jak ona, nie bdzie miaa dla dziecka czasu Kopot to dla niej i tyle... Przypomni sobie wtedy jego, Pika. On by jak najlepsza niaka... Ona wiedziaa jak on to dziecko kocha, e

Ona to przecie sama mwia... mg mu da opiek...

Przecie jest w niej chyba tyle matki, e nie bdzie

chciaa maego zmarnowa... Spostrzee si i przyle, na pewno przyle dziecko do Pika I bd znw razem z tym robaczkiem we dwoje... Pik pociesza si... Pik si udzi... A gdyby tak maemu si co stao? Nie, to ponad siy ta myl... I raz kupi stary atrament i papier, usiad i napisa list, list do niewiernej ony... Jak gdyby nigdy nic...

Co sycha z maym, czy zdrw, jak wyglda?... Czy umiecha si tak, jak dawniej i czy tak jak dawniej wywija rczynami w powietrzu... Czy ma zdrowy, posilny fioka nu i czy jest czysto utrzymany?" I e on, Pik posya co moe na potrzeby dla maego I posa stary ca pensj..: No, bo tam si nie przelewao... Ten jej kochanek to hulaka, a

dziecko pewno bije... W starym serce stano... bije dziecko, to mae, nawet mwi nie umiejce dziecko... No, chyba tego nie robi... Tam jest przecie

ona matka... Pociesza siebie, a na kocu listu dopisa duymi literami: "Gdyby wychowanie dziecka byo dla ciebie cho troch kopotliwe, to przylij mi je... Ty wiesz, e u mnie bdzie miao dobr opiek, bdziesz je

moga zawsze widywa, kiedy bd w pracy... a jeli bdziesz uwaaa, e mu le u mnie, to bdziesz moga zawsze je zabra:.."

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

111

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Stary zamkn kopert. Przeama si do napisania tego listu, bo mu to wcale atwo nie szo... Pisa do kobiety co z nim tak postpia.:.. Ale napisa. To dla maego zrobiem tumaczy si w duchu i lej mu potem byo, a nawet, nawet wesoo W starym zagocia nadzieja, tak, bogosawiona nadzieja, ktra rozjania ycie Ale mino par dni, min tydzie, a odpowiedzi, ani dziecka nie byo... Niepokj znw zwyciy nadziej Stary siad do drugiego listu, w ktrym wyranie pisa, e czeka na dziecko, e tskni za nim... I wysa... I

czeka teraz lada dzie wiadomoci o przyjedzie dziecka... Niak star przyj i kaza jej czeka w domu podczas jego nieobecnoci i szmatek troch dla dziecka przygotowa Bo moe kto przyjedzie z dzieckiem, Niechby ju miao opiek... Idc z fabryki do domu, myla, e moe tam w mieszkaniu jest ju may... Skrada si pod drzwi cicho... Czy nie usyszy gosu, miechu czy kwilenia. moe pi?... Ale nikogo

Ale nie sysza. Cicho otwiera drzwi i zaglda...

nie byo, tylko stara piastunka siedziaa znudzona i przelkniona tym jego skradaniem si do wasnego domu...

I znw mino par dni, Pik si udzi, a z dzieckiem nikt nie przyjeda... Odpowiedzi te nie byo... Stary zacz si znw niepokoi... Zaspi si i

chodzi niespokojny... Potem usiad i napisa list trzeci, agodny, proszcy "Dziecko, przylij dziecko... ono miao dobrze... atwiej ci bdzie bez niego, u mnie bdzie

Bdziesz je moga zreszt zawsze odebra, gdyby

uwaaa, e u mnie mu le." Mino par dni i nikt si nie zjawia, dziecka nie byo i nie byo odpowiedzi. Stary, wracajc do domu, ba si myle. Dwa duchy, biay i czarny, duch nadziei i duch zwtpienia towarzyszyy mu bez odpoczynku... Moe may jest... Niaka przywita go umiechnita z dzieckiem na rku,

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

112

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

mwi duch biay...

a duch czarny przeczy. Maego nie ma, piastunka

nudzi si, a pord czterech cian mieszkania wieje pustk... ...Pewnie jest odpowied lub wyjanienie, pociesza duch biay, a duch czarny odzywa si szyderczo... napisa do Starego Pika I ktrego dnia przyszedszy z fabryki, napisa czwarty list bagalny, przedstawi w nim swj stan psychiczny, swoj tsknot za dzieckiem, sowami, ktre wzruszyyby kamie... I nie byo odpowiedzi... pity, szsty, sidmy... I wszystkie byy bez odpowiedzi... i napisa list Listu nie ma i nie bdzie, nikt nie chce

Ale stary udzi

si, e lada dzie, lada dzie przyjdzie odpowied, a z ni dziecko... I przysza!... Jednego dnia, po powrocie z pracy, dosta du kopert. Zanis j, w drcych rkach do domu... Stan przy stole i otworzy. Przy otwieraniu listu wyleciao z koperty na st co biaego. Fotografia!... Stary pochyli si nad ni. i skamienia!... Trumna!., trumienka! Jakie kontury kwiatw wokoo... a w trumience twarz dziecka... wychudzona May!... may!...

maa, biaa... rczki zoone:.. Staremu oczy wyszy z orbit... umar!... O nie!... to nie may!.. to nic!... to zudzenie!.. Porwa list, otworzy, czyta... targa wzrokiem...

co!.. co???.

Kochany Musiu! Kochany! Poczciwy... ciko. Ale mnie Bg dowiadczy...

Cikom Ciebie skrzywdzia... Oto umaro

Przebacz mi, przebacz...

ukochane przez Ciebie dziecko pi dni temu... A to z winy tego ajdaka, ktry mnie porzuci nieszczsn. Mnie bi i dziecko bi i odszed, a dziecko si rozchorowao. A ja byam taka przejta tym jego niecnym postpkiem, tym jego odejciem, e prawie nieprzytomna prawie chora. I nie mogam si dzieckiem zaj i umaro. auj, e nie przysaam dziecka prdzej, ale czasu ni e miaam, bardzo byam zajta... Oj, co ja, teraz poczn biedna, sama sierota Ty

nieszczliwa, porzucona, bez warunkw do ycia. Ty dobry bye! ... najlepszy?...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Chc wrci do ciebie, chc wrci, gdy tamten mn pogardzi ...

113

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Chc zapomnie o tamtym niegodziwcu. Ach, serce moje biedne... nieszczliwa A oto przysyam ci fotografi maego w trumience... Specjalnie dla Ciebie kazaam to zrobi... kochae...

O ja

bo wiedziaam, jak ty go

Stary Pik nie czyta dalej. Przesun po twarzy rk grub, chropowat od cikiej pracy i smarw... Przesun rk po twarzy, po oczach, jakby chcia odsun obraz dziecka w trumience. Po czym otworzy drzwi i wyszed na podwrze, z podwrza na ulic, z ulicy do knajpy.

Wdki!., wykrztusi wdki!.... du flaszk! Otworzy butelk, uderzywszy jej dnem w do otwart i podnis drc rk do ust. Pi... Potem siad w kcie i pi... drugiej... Wypi jedn butelk, zada

Na zesztywniae z blu serce polaa si wdka strug i pobudzia je

do szybszego koatania. Po czonkach rozeszo si ciepo i bezwad. Sprawy dnia, nawet najtragiczniejsze, stay si nierealne, niewane... Tylko przed obdnie patrzcymi oczyma majaczy obraz... trumience... Pi!....jeszcze pi... wdki! obraz maego dziecka w

Po wyjciu Pika w drzwiach pojawia si stara piastunka... Co to drzwi otwarte?. A Pika nie ma?.. Pik nie czeka?.. Zwykle siedzia po przyjciu z pracy i czeka A nu kto zapuka... moe dziecko... moe list... A dzi

wyszed i mieszkanie zostawi na ocie otwarte...

Chciaa go zagadn,

doda nadziei, pokrzepi paru sowami Spostrzega lecy na stole list i rzucia okiem na fotografi... I zrozumiaa.:.. Bez popiechu zebraa do

zawinitka szmatki, ktre dla dziecka przygotowaa. Poprawia chustk na siwych wosach. Spojrzaa raz jeszcze na fotografi, na puste mieszkanie i wysza, przymknwszy drzwi za sob Noc... Mieszkanie starego Pika pogryo si w ciemnoci i ksiyc w swojej wdrwce trafi jednym promieniom do tego okna. Chwil posuwa si
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

114

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

po pododze, po czym wdrapa si na krzeso, a z krzesa na st. Tu spojrza bladym wiatem na fotografi cichego, niewinnego dziecitka w trumience i przygas... ksiyc od tysicy lat patrzy na ludzk sabo, na ludzk, bole i ludzk z wol, patrzy tak dugo, e zobojtnia Ksiycowa twarz zda si by bez wyrazu, jednakowa, jak gdyby znudzona patrzeniem na ziemi, ale to zda si nam tylko ksiycowa twarz pena jest ekspresji, widne s na niej uczucia zachwytu, podziwu, smutku i alu!... Tylko nie ma na niej uczucia nienawici. Ksiyc wieci nad miastem i nurza je w swym wietle tajemniczym... Zaglda do wielu, wielu okien... bogatych Wszyscy interesuj go jednakowo... O! czemu to wyraz grozy pojawi si nagle na twarzy ksiyca?... Czemu? Zajrza do hali maszyn fabryki Gardo-Hammer i na twarzy ksiycowej pojawi si wyraz grozy... Ksiyc zobaczy cie czowieka majstrujcego Do okien ludzi ubogich i do okien ludzi

przy tablicy rozdzielczej wielkiego kompresora?... Cie wczy przewody wysokiego napicia na miejsce dawnych, normalnych... zatar rce... zamaskowa to, A ksiyc

umiechn si chytrze, zwycisko i wyszed...

spojrza ze zgroz na nowoodbudowany kompresor i posmutnia... O czym myla ksiyc?... Pewnie myla o odwiecznej walce Arymana z Ormuzdem i smutno mu byo, e Aryman zwycia...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

115

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Dzie jak kady, tylko na niebie chmury wisiay oowiane i watr zrywa si znienacka z kta ulicy i dmucha w gr tuman kurzu i mieci... Ranek wczesny, godzina pita... Na pustych ulicach zaczynaj si Miasto dopiero pojawia grupki robotnikw, ktrzy do pracy maj daleko... wstaje powoli... Furmanki zaczynaj bbni po bruku. Gdzie z odlegej

ulicy zadzwoni tramwaj... Daleko zagraa jedna syrena, bliej druga, trzecia, potem czwarta, pita... dziesita... Rne tony, rne wysokoci... ryczay na swoich niewolnikw... Molochy-fabryki obudziy si i

Niewolnicy wstawajcie!... Niewolnicy

chodcie tu! Sucie nam!... Spieszcie si!... Macie jeszcze godzin, macie jeszcze p godziny czasu!.. A niewolnicy posusznie podnosz si ze swoich le, wysypuj z mieszka-klitek i id na wezwanie molochw-fabryk Tak jest codzie rano w miastach przemysowych... Stach ockn si i pocz rozciera zesztywniae nogi i rce. Kuo go strasznie pod dolnymi ebrami... Jakby sztyletem dziurawi puco raz po raz. Stach zapa si za miejsce bolce i trzyma a przejdzie. Gdy przestao, otrzepa ubranie z drobnych listkw akacjowych i ruszy najblisz ulic do fabryki... Zby latay mu jak w febrze i caym ciaem trzso. Szed

zzibnity i godny, bo od wczoraj rana nic nie mia w ustach. Spojrza w ulic. Na jej kocu zamajaczy cie jaki i przysiad... znw, zakoysa i znw przysiad... I tak kilka razy... Po chwili pojawi si To zwrcio uwag

Stacha. Co to moe by myla? Pewno czowiek... O teraz stoi... powietrzu... teraz idzie... teraz koysze si... teraz macha rkami w

i siada...: nie!... Przewraca si... O... podnosi si na czworakach przytrzymuje

latarni...

idzie...

idzie... klap... ley...:. Stach by ju cakiem blisko. Pijany,

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Stach podszed bliej...

116

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

na pewno pijany... Ale kt to jest?... Kog on przypomina ... ten szalik., wosy!.. Pik!... Nie!... Chyba nie... nie... Rany boskie!...

To ubranie...

Podskoczy ku pijakowi Pik!... tak Pik!...

Przecie on

musi by dzisiaj w fabryce... Musi puci w ruch ten nowoodbudowany kompresor... Panie Pik!... co Pan robi, krzykn i caym sob podtrzyma Ten otworzy do poowy cikie powieki

walcego si do rowu mechanika... i spojrza wzrokiem mtnym... Co chciae smarkaczu?...

nieprzytomnym... Co?...

Panie Pik, niech Pan wytrzewieje, Pan przecie musi i do fabryki Id przecie, do diaska id, zabulgota... Wic nie poznaje mnie Pan?... Ciebie?... Nie Ale, czekaj no, czekaj, niech ci si przypatrz... A kto ty jeste?

Rzeczywicie twarz znajoma... Pewnie ja ciebie znam, ale sobie ani rusz nie mog przypomnie skd Stach jestem, Stach Lemaski terminator z warsztatu elektrycznego... Stach Lemaski... terminator... czekaj no; czy ty, aby nie kamiesz?... Przecie Pan mnie dobrze zna.

Co te Pan wygaduje kami...

Wczoraj ukoczylimy montowanie silnika od kompresora... Jak mwisz, jak si nazywasz?... Lemaski Lemaski?... Tak to ja Ciebie znam,

Szli krtk chwil w milczeniu... Panie Pik, Pan chyba nie pjdzie do fabryki? A bo co? Dlaczego mam nie i?...

Bo Pan jest kompletnie pijany Ledwo Pan stoi na nogach... A co Ciebie to obchodzi, gwniarzu,... nos w sos... Patrzcie go on si

tu bdzie moim pijastwem interesowa... Za twoje pienidze nie pij. Ale przecie Pan nie bdzie mg puci tego motoru, ktry zmontowa Machalik. Pan nie puci w ruch kompresora jak syrena zahuczy Zreszt

jak Pana zobaczy, takiego pijanego, inynier inspekcyjny to co bdzie?...


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

117

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Pik zatrzyma si i spojrza na chopca, marszczc brwi, jak gdyby chcia si skupi. Inynier inspekcyjny, mwisz... No tak Czekaj-no, a czy ja naprawd wygldam taki pijany; zbliy do Stacha twarz sw nabrzmia i cuchnc wdk... Ale tak!... I przy tym ubocony i brudny... To otrzep mnie porzdnie... Stach otrzepa Ja bym Panu radzi i do domu i wyspa si... Stary wrzasn: Do domu nie pjd... Za nic!... Ja nie mam domu!... Jak to, przecie mieszka na Pustej, ja wiem gdzie to jest to Pana zaprowadz i jeszcze zd do fabryki Stary stan, tupn niezdarnie nog i pogrozi Stachowi. Ani mi si wa!... pjd... Kiedy Pan nie bdzie mg puci tej maszyny... Podeszli pod studni. Ja do domu!... Tam na stole ley mj umary synek Ja tam nie Zobaczy mnie pijanego?...

Pompuj-no! Stary napi si. Potem nala sobie wody na kark i gow... Mokr rk przejecha po twarzy i powiedzia: Dobrze ju teraz?... Poszli Panie Pik Co? Syszy Pan?... Sysz... Niech Pan oprze si o mnie... Ja Pana wezm pod rk Bo musimy przej przez portierni prosto. eby jaki kontroler nie spostrzeg, e Pan jest pijany Co mi tu, gwniarzu, bdziesz mwi jak mam robi! Pu mnie sam id!... Ja Pana nie puszcz!... bo Pan si przewrci...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Co? Idziemy

Strona

118

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Pu mnie!... twarz chopca...

bo jak ci trzasn!...

I rka spada prdzej ni sowa na

Na dolnej wardze pokazaa si krew.

Dobrze, puszcz Pana, ale zobaczy Pan, e Pana wyrzuc z fabryki?... O? idzie przed nami inynier inspekcyjny.. Kto idzie?... inynier inspekcyjny?... Tak

Prowad mnie!...

trzymaj mnie mocno!...

Chopak otar rkawem krew z ust i uj starego pod rami. Przeszli przez portierni, przez plac fabryczny i weszli do hali maszyn... Stach ostatkiem si otworzy drzwi... Stary potoczy si ku warsztatowi, chcia si o oprze, ale Ciepo w hali rozeszo si po ciele, nogi i

zatoczy si i upad pod warsztat...

rce odmawiaj posuszestwa, zaklejone powieki i nie chc si otworzy. Syrena zaniosa si jkliwym rykiem Stach skoczy do Pika. Panie Pik!... Buczy!... Panie Pik!... buczy?... Kompresor trzeba puci!

O! wiata czerwone zapalaj si! Wydziay mechaniczny i konstrukcyjny daj spronego powietrza! Panie Pik?... Daremnie!... Panie Pik Stary spa... Jeli w tej chwili

tak, jakby kto workiem piasku porusza... myla Stach rozpaczliwie...

Wyrzuc go, wyrzuc...

nie puci kompresora... Przyleci kto z mechanicznego, potem kierownicy... inynier... i wyrzuc!... wyrzuc starego... Syrena wyje tak dononie, e w uszach "Powietrza!" woaj lampki

A gdybym tak puci sam?...

boli, a lampki gasn i zapalaj si raz po raz... "Powietrza"...

Stach podskoczy do motoru, zapa za wielkie koo od rozrusznika i pocz wcza... Szybciej!... krci powoli... szybciej!... powoli... nic... nic...

nic... nic... nic. Motor stoi!

Chopiec zrobi szybki pobrt... i wczy... Zetkny si grube sztaby miedziane i nagle hala zamienia si w pieko!..

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

119

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Potny motor zagwizda jak kula wypuszczona w powietrze! ... Zarycza!... Zatrzs si caym betonowym postumentem... Ogromny pas w

gr pofrun, jak czarny w i sup ognia wytrysn Stach upad na ziemi nieprzytomny... A motor pali si i rycza... a trzsy si ciany ogromnej hali... dym... swd, wyprysny pod szklany puap... W dymie tym motor jak mgawica wirowa... Nagle strzeli z hukiem, jak Dym...

grom!... bluzn ogniem piercieniowato i przygas... Drzwi hali otwary si z trzaskiem!... Pali si?... pali!...

W dymie ukazaa si twarz majstra, ktry, ubrany w gumowe rkawice, skoczy do motoru... Pokrci tam chwil i odszed...

Ganic!..:., krzycza ganic!... Dwie, trzy ganice skierowano ostrymi kocami w stron ognia. Zapluy pian ogie i rozproszyy dym. Kto zauway zemdlonego Stacha i podnis go... Zaalarmowani kierownicy warsztatw pchali si jeden za drugim... Przyszed inynier inspekcyjny... inynier Woda... Gdzie jest Pik?... Woda... Kto wycign starego spod warsztatu... Co?... co?... Stary z trudem otwiera oczy Machalik...

Gdzie jest mechanik Pik?... krzycza inynier

Za bram z nim!... za bram!... krzycza blady inynier Woda. Za bram z pijakiem!... Kto puci motor? zwrci si do majstra.

Wida ten terminator. Majster wskaza na zemdlonego Lemaskiego. To straszna niezgua, wcale si na terminatora nie nadaje i po co to przyszo do warsztatu? ... Wyrzuci na zbity pysk?...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

120

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Ale najwicej odpowiedzialny jest tu Pan Machalik, bo motor by le zrobiony i dlatego si spali... Ten chopak jest tu winien tylko tyle e

wtrci nos nie do swoich spraw, ale motor si spali dlatego, e by le zrobiony Ja nie ponosz najmniejszej odpowiedzialnoci, ja

przestrzegaem...

Wypadek ten to sprawa pana Machalika?...

Pana Machalika i jego protektora, inyniera inspekcyjnego doda zimno inynier Woda. Co pan na to?.:., odezwa si majster, wskazujc Machalikowi spalony motor Przestrzegaem e Pan nie bdzie umia zrobi?... to!? A nic, silnik by dobrze zrobiony, a spali si za pask spraw... To podstp!... podstp z paskiej strony!... Co!... A tak!... Chopak nie winien, ale ja te nie motor by dobrze zrobiony... robiem wiksze, ktre chodz do dzi dnia... Tak, tak! motor by dobrze zrobiony... powody spalenia... Ja zarczam, tu musz by inne No i co Pan na

wtrci inynier inspekcyjny... Ju Pan zarcza i fabryka

Niech Pan nie zarcza, Panie Kolego!...

poniosa wielkie straty w materiale i w pienidzach Paski okres inspektoratu kosztuje fabryk drogo Przy tym wprowadza Pan anarchi... kci Pan majstrw z rzemielnikami Kieruje si Pan sympatiami i antypatiami... A wyprbowanych ludzi i starszych od Pana wiekiem i

znajomoci fachu lekceway Pan... I oto rezultaty... Ja i pan majster mwilimy, e wystarczy zreperowa... ryzyko uda si, nie uda... Koszty bd mniejsze, a odpadoby nie!... Ja przestrzegaem,

I nie udao si!...

teraz bdzie Pan ponosi konsekwencje. Panie inynierze, Machalik zwrci si do inyniera Wody, ja powtarzam, e robiem ju powaniejsz robot i byo dobrze... Jake si

przewidziaem jednego...

Nie przewidziaem podstpu ze strony majstra...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

moe co nie uda, jeli jest oparte na cisym rachunku... Ale w rachunku nie

121

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Co za podstp! Panie! Co za podstp? Kogo Pan posdza?... Pana posdzam!... Jak Pan mie! Panowie bd wiadkami... Ja Pana przed sd pocign za obraz honoru! Co Pan udowodni!... Co?... Niech Panowie obejrz motor, spalony, bo le zbudowany!... Partacz Pan jeste! wrzeszcza partacz! Paskiej dawnej roboty nikt nie widzia, a gada to mona duo!... O!... tu jest paska robota!... Strata dla fabryki... wiedziaem, e tego nie potrafisz.!... A mwiem, eby Pan nie robi!... bo To Pan do inyniera inspekcyjnego

polecia!... Naduye jego zaufania!... chciae omieszy mnie, starego fachowca, ktry zna si na robocie i na ludziach!... Ja pracuj tu lat pitnacie, a Pan trzy... I udaje Pan wielkiego rzemielnika... Grubego kopotu przysporzye Pan inynierowi inspekcyjnemu!... Pan jeszcze rkawem nos wyciera, kiedy ja powane roboty robiem... Zniszczy Pan silnik do gruntu i

narazi Pan fabryk na par tysicy strat! A teraz podstp, podstp! Jak Pan mie!... Ja Pana przed sd pocign, a ci panowie bd wiadkami. Zreszt ja

stawiam spraw kategorycznie albo ja albo ten pan w warsztacie... Ten Pan jest zdolniejszy... lepiej robi... zostanie!... Machalik ledwo panowa nad sob... Zaciska pici, a skra wierzchnia rki zrobia si fioletowa... Inynier Woda i inynier inspekcyjny ogldali motor i krcili gowami... Na szmelc!:.. Cay ju na szmelc!... Jest Pan zredukowany bez wymwienia powiedzia inynier Woda do Machalika przed odejciem... Niech panowie zaatwi formalnoci, zwizane z usuniciem tego pana, tego pijanicy Pika i tego niedogi terminatora, powiedzia do stojcych obok urzdnikw administracyjnych... Trzeba umie budowa wielkie silniki... Niech on

oczyci warsztat z niewaciwych ludzi... A Pan, panie majster, zrobi zamwienie na nowy motor do fabryki w ktrej, kupilimy ten tu zniszczony musi by tej samej siy i wielkoci!... No idziemy Panowie

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

122

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Inynier inspekcyjny, mocno dotknity, poszed wolno za odchodzcymi majstrem i inynierem Wod... Nic Panu nie pomog, powiedzia do Machalika przechodzc obok niego... Sam bd mia wiele przykroci... I nie myli si... Inynier Woda zameldowa si w sprawie specjalnej u dyrektora generalnego... Dyrektor wrci wanie wczoraj zagranicy znad Lago di

Como, gdzie mia will. Pod bkitnym niebem i nad bk itnym jeziorem przey niezapomnian ima picola favola... Wrci radosny, wesoy. Przywitaa go ta sama sekretarka, z tymi samymi znanymi mu kaprysami i z t sam, znan mu kokieteri... Staa si natarczywa i nudna... Chtnie by j usun, ale tak od razu nie mona... Zameldowano mu inyniera Wod. Przywita go serdecznie, oto stary pracownik, zawsze dbay o interes fabryki, taktowny, nie naprzykrzajcy si... C go tu sprowadza?

Inynier Woda wyuszczy powd swego przybycia. Opowiedzia histori z silnikiem. Opowiedzia o stanowisku, jakie zaj inynier inspekcyjny wobec jego projektu i o stratach, jakie z tego powodu fabryka poniosa Dyrektor generalny sucha z surow cignitymi brwiami i kiwa gow z wyranym oburzeniem. Go podobnego!... Oto dowd braku kwalifikacji tamtego pana na inyniera inspekcyjnego... nim... Trzeba to naprawi... Wysucha, wsta i powiedzia: ...Akceptuj w imieniu zarzdu wszystkie zmiany, ktre Pan, inynierze, interes fabryki majc na wzgldzie, poczyni ... Inyniera inspekcyjnego odwoamy. Na razie, na czas nieokrelony, bdzie Pan askaw w zastpstwie obecnego inyniera obj t wakujc posad.., Musi Pan jako pogodzi to ze swoimi dotychczasowymi czynnociami... Pensj, oczywicie, w okresie zastpstwa bdzie Pan mia podwjn. Zastpstwo obejmie Pan od jutra, dzisiaj jeszcze osobnym pismem zawiadomimy dotychczasowego inyniera inspekcyjnego o mojej to jest zarzdu decyzji... Inynier inspekcyjny zostanie prawdopodobnie Zrobio si omyk, mianujc go

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

123

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

przeniesiony do biura fabrycznego jako urzdnik...

Gdyby i tu nie wykaza

wymaganej ode orientacji trudno!... zwolnimy... Jest tyle materiau ludzkiego!... Inynier ukoni si nisko pochylon gow i wyszed Za oknem byo sonecznie i twarz inyniera Wody wewntrzn janiaa radoci... Zwycistwo krzepi i podnosi na duchu Brama fabryczna otwara si dzi wczeniej, przed fajerantem... Trzech robotnikw znalazo si poza ni... Machalik... Pik... Stach...

Tu na ulicy ycie wygldao inaczej, ni za murami fabryki... Roje much unosiy si w powietrzu... Byo wicej swobody i mona byo i gdzie si chciao!... ulicy... Byli wolni i rwni.. Naleeli teraz do klasy bezrobotnych, jak przedtem naleeli do warstwy zatrudnionych... potem podali sobie rce bez sw... Szli par krokw razem, milczc, a Co mieli sobie do powiedzenia ci trzej, Czerwono-czarny motyl zabka si pomidzy chorowite drzewa

ktrych drogi yciowe rozchodziy si kadego w inn stron... Machalik mia usta zacinite, gow trzyma wysoko, jak gdyby chcia j unie ponad lkliwe i niepewne myli o przyszoci... Pik pochyli si i postarza o lat par... Szed nieporadnie, jak dziecko i

rozglda si to w lewo, to w prawo, jak gdyby nie poznawa ulicy, ktr chodzi do pracy od lat... Gdzie pjdzie stary? Co zrobi?... Do szynku

pjdzie, gdzie na zakrcie i przepije, otrzymane po zwolnieniu z pracy, pienidze... A jutro sprzeda co... Pojutrze sprzeda to i owo... A za par

dni moe ebra zacznie, albo wystawa przed dworcem, jako stary obszarpany tragarz... Moe bdzie wam chcia sprzeda jakie mydo, lub

sznurowada jako domokrca?... Nie besztajcie go, ani spychajcie ze schodw?.. Nie ciskajcie we zymi sowami, bo moe w nim zerwa si ta ostatnia struna, ktra go trzyma przy yciu i powiesi si stary lub rzuci pod pocig, ktrym bd jechali tacy sami jak on ludzie... Tacy sami...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

124

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

A Stach?...

Stach mia usta spieczone, oczy gorczk wiecce. W

skroniach mu ttniao i chwilami zdao mu si, e z nieba sypi si czarne patki... Poszed ulic i raz byo mu zimno, raz gorco... skrci w prawo, a potem w lewo... Kamionce Szosa leaa w socu, a jemu si zdawao, e jest czarnym suknem wybita Za folwarkiem, za dwiema, starymi topolami, skrci w miedz pomidzy dwa wielkie zagony kartofli... Tam na traw tward, kpiast tak jak stal upad i przytknwszy spieczone usta do wilgotnej ziemi zanis si nieopanowanym nieuspokojonym paczem!.. Na Konstantynowsk si wydosta, a potem poszed w gr ku

Dnia tego pisa profesor list do Londynu... Kochany Stefanie! Dzielnica Kunica ssiaduje z dzielnic Ostrogrk. Dzielnica Kunica ma i ulic teje nazwy, ktra jest wyboista, a rwnolege do niej zauki zabudowane s kuckami drewnianymi, zamieszkaymi przez lumpenproletariat. Podczas Wielkiej Wojny biedne izby niskich domkw byy liczn ie odwiedzane przez stacjonujcych w miecie onierzy niemieckich. Ilo prostytutek zwiksz a sie zawsze proporcjonalne do rosncej ndzy i braku rodkw ywnociowych... W tych czasach w pobliu Kunicy wadze wojskowe niemieckie zaoyy szpital weneryczny, w ktrym trzymano pozaraane dziewczta ... Na terenie

Kunicy byo dawniej wiele odkrywek, z ktrych dobywano wgiel. Podczas Wielkiej Wojny w odkrywkach pracoway kobiety przy adowaniu, przetaczaniu i segregowaniu wgla. Kobiety wracay z pracy utrudzone, brudne, pokryte
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

125

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

kurzem wglowym, spocone. Chodziy boso, majtek nie nosiy, bo to by luksus. O prac na kopalni nie byo atwo i kobiety musiay paci wasnym ciaem rozmaitym dozorcom, wachmistrzom i poganiaczom... Ten stan rzeczy istnieje pod kad szerokoci dzi i wczoraj... Teren tutaj na Kunicy jest gliniasty,

woda podskrna wypenia wszystkie wiksze wgbienia, tworzc t.zw. glinianki. Kpanie si w gliniankach jest niebezpieczne, dno bowiem i brzegi s liskie i kpicy si saby pywak, nie majc si czego chwyci, atwo moe uton. Dzielnica Kunica i Ostrogrka ssiaduj z sob, po rodku nich pynie Czarna Przemsza. Dzisiaj rzeka jest wska, brzegi pitrz mury stojcych w pobliu domw i fabryk. Ale dawniej, duo dawniej rs tu las, a gry piachu wieciy socem nad brzegiem. Byo to wtedy, nim tu przyszed czowiek... Na Ostrogrce wznosi si zamek potny w stylu hohenzollernowskim, o ktrym ludzie proci mwi rzeczy stracha napdzajce. Pod obno dawny waciciel by farmazonem i w tym zamku odbyway si misteria z udziaem najprawdziwszych diabw... francuskiego franc-maon..., Dzielnica Radocha znajduje si za dzielnic Ostrogrka. Przed wojn, produkowano tu parafin, cerezyn, glejt oowian, cukier oowiany, kwas winny, kwas cytrynowy, wosk dla szewcw, saletr oczyszczan, antichlor, bisufilt, ozoceryt chemia jest tematem dla poetw przyszoci... Dzielnica Pogo nazywaa si dawniej Pogoni i bya wasnoci rycerskiej rodziny Kowaczw, herbu Serpentum. Na terenie tej dzielnicy znajduje si duo wielkich fabryk i mnstwo domkw kamieniczek wybudowanych przez robotnikw ciuaczy w czasach lepszej koniunktury. Tdy biegnie trakt do Bdzina, a na ulicy Czeladzkiej znajduj si najstarsze domki w tej dzielnicy. Domki s kryte gontami lub strzech, czego si w przemysowych wielkich miastach nie spotyka. Sosnowiec ley na starej, sowiaskiej ziemi... Na starej sowiaskiej ziemi. Praojcowie nasi, Polanie Sowianie, yli tu, rozwijali si umierali. Zostawili
Opracowanie edytorskie Jawa48

Farmazon jest schopia postaci wyrazu

Strona

126

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

pomniki cmentarzyska. W roku 1880 pojawiy si w gazetach artykuy, donoszce o odkryciach archeologicznych na terenie Sosnowca. Artykuy te zelektryzoway wczesny wiat naukowy i zainteresoway opini pub liczn. Inteligencja Sosnowca stana na wysokoci zadania i zaopiekowaa si cmentarzyskami i wykopaliskami przedhistorycznymi, odkrytymi na terenie Sielec i w pobliu wielkiej hady, nieistniejcej dzi huty cynkowej. Sosnowiec by zamieszkany przed lat tysicami przez stare szczepy sowiaskie, ktre yy, rozwijay si i ksztaciy w wielkich epokach ziemi. W epoce kamienia upanego, w epoce brzu i elaza. Dorzecza rzek byy miejscami, w ktrych osiedlano si i Czarna Przemsza w tych czasach pradawnych bya takim samym gocicem dla wdrwek ludw, jak wszystkie inne rzeki ziemi. Spokojne plemiona sowiaskie, nad ab, wyrose, a wypierane stamtd przez Germanw, szy na wschd i osiedlay si w puszczach przepastnych i byy korzeniami potnego dzisiaj, bo dziesitki milionw liczcego zbiorowiska nacji polskiej. I w Sosnowcu, ongi potnymi borami porosym, zamieszkiwaa garstka tego ludu, ktremu las dostarcza zwierzyny i miodu, rzeki ryb, a ktry wszelkie zjawiska przyrody, niezrozumiae dla i straszne, czci i ubstwia. Cmentarzyska odkryte pochodziy z rnych epok. Jedne, starsze z epoki kamienia upanego, zawieray szcztki skorup, popielnic i zawnic, narzdzia kamienne jak duta, igy, toporki, skrobaczki i groty do strza zwane od praczasw betami. Znaleziono take pnie kamienne (nucleus), z ktrych upano owe narzdzia. Warstwy wglowe pod grami piachu byy dowodem, e tu palono zwoki, a nie chowano w pozycji siedzcej, jaki to zwyczaj istnia w dawnej Rusi... Po spaleniu zwok, popi zsypywano do glinianych popielnic i zakopywano w ziemi na gbokoci p okcia. Nie by to lud prymitywny. Ornamenty zdobniczo wiza w uki i koa, co jest wiadectwem wyszej kultury. Dziecko bowiem i czowiek, na najniszym stopniu rozwoju stojcy, operuje w zdobnictwie i w yciu lini prost, lub wizan pod ktem. Na tych wazach glinianych natomiast spostrzeono esy i
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

127

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

linie faliste, co mwi samo za siebie. Drugie cmentarzysko, w dzielnicy Sielec odkryte, zawierao wiele przedmiotw z brzu i elaza. Na dnie jednej zawnicy znaleziono zb, ktrego emalia pokryta bya zielon pleni, na dnie innej troch cieniutkich dziwnych wkienek... Co zostao nam z tamtych nieznanych, zamierzchych czasw? Z czasw praojcw naszych... Jeno te groby... jeno te popielnice, o innych wiadczce

obyczajach i wierze. Po yciu czowieka pozostaje grb, jeno te troch popiou i wspomnienie. Ale nie wiele yje tych wspomnie i miliony ludzi rnych epok zgaso i pamici o nich ni ladu... Narodzili si oto i wzeszli na ziemi, jak

licie zieleniejcego si na wiosn starego drzewa. Pokolenie rozwino si, dojrzao i doczekao jesieni i jak licie z drzew opadaj, tak zaczo znika z jej powierzchni, do grobw, do popielnic. Pojawio si nastpne mode pokolenie, i tak dalej, tak dalej... mier i ycie id rka w rk po ziemi...

Stach obudzi si, otworzy oczy i patrzy z trudem pprzytomnie na koyszc si nad nim kartoflan na. Gdzie jestem?... nio mu si, e by z Jen w wielkim lesie, gdzie nie byo drzew jeno kolumny czarne, wysokie, te niebo podpierajce kolumny byy czarne jak heban, niebotyczne, a niebo jasno-te. Las by nieskoczony, zimny, o podszyciu kamiennym, fioletowym... Szli tak od pnia do pnia i pi im si chciao strasznie. A nie byo ani kropli wody w tym lesie i nie byo ani jednego listka, tylko kolumny, same kolumny... Nagle niebo z jasno-tego zrobio si czerwone jak piec rozpalony, a potem niebotyczne kolumny zaczy si wali jedna za drug, tak, jakby si kominy fabryczne waliy... Jen pobiega przodem, on chcia

skoczy za ni, by przy niej, ale jedna z kolumn upada mu na piersi i


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

128

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

przygniota swym strasznym ciarem. Zdao mu si, e umiera. Krzykn Jen?... i obudzi si... Na twarzy mia krople potu. Bl rwa mu puca i ledwo tak, tak wyrzucili go z

mg oddycha. Co on tu robi?... przypomina sobie... fabryki, od ludzi i przyszed tu na pole...

Podnis si z trudem i rozejrza. Soce, ju dawno zaszo, a od wschodu zrywa si raz po raz chodny wiatr i goni po ciernisku wysch som i babie lato. Zimno Za wiatrem sza noc i pierwsze gwiazdy migotay na niebie.. Zebra si w sobie i ruszy ku miastu Kiedy si w nim znalaz, mrok zgstnia i zapony latarnie. Bezwiednie szed w stron domu Otoskich. Uliczka, przy ktrej sta dom tona w mroku. Najblisza latarnia bya daleko i wiata okien paday na ulic jasnym refleksem. Stach stan przy furtce... wej?... mu!... nie... nie moe wej..., nie wolno

dom ten i ci ludzie yczliwi i dobrzy ju nie dla niego... Ju si nie

bdzie mg pokaza im na oczy nie bdzie mia... Narazi pana Otoskiego na wymwki. Zawid tak jak inni li ludzie Ju przez t furtk nie przejdzie... Ci ludzie nawet nie bd chcieli z nim rozmawia... Odszed od furtki ciko. Okno... podejdzie... popatrzy... Przecie go nie...

nie zobacz.., Popatrzy tylko sam niewidoczny... Stan w cieniu z boku i spojrza. ...Pan Otoski siedzi przy stole i mwi co do Wodka ywo... Wodek odoy ksik czytan i sucha. Wodek ma min winowajcy i wida, e mu nieprzyjemnie, pewnie pan Otoski mwi... przyjaciela i c, zawiodem si... czowieku... "Tak mi polecae swego

zawiodem si na jeszcze jednym

Sw przykrych nasuchaem si od inyniera inspekcyjnego,

ktremu twego przyjaciela poleciem... Stach patrzy... patrzy... Ten dom ju go nie przyjmie... O jake chciaoby si w t zimn i wietrzn noc usi z nimi, w ich jasnym, ciepym mieszkaniu, przy jednym stole Jakeby si chciao... Ju nie bdzie mg...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

129

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Ju nie...

Skuli ramiona i zaka. Wiatr zajcza z nim razem, a potem jk Tuman kurzu i lici zeschych

wiatru przeszed w szloch i uderzy w szyby...

owin si dookoa Stacha i taczc, pofrun sabo owietlon ulic. A tam za szybami w ciepym mieszkaniu pan Otoski mwi do Wodka. Niepokoi mnie bardzo niepokazywanie si pana Stasia. C z nim jest Wodziu, powiedz no? Co si dzieje z twoim przyjacielem?.:.. Dlaczego nie odwiedzasz go i nie poprosisz do nas?... Dlaczego tak rzadko widujesz si z

nim ostatnio. Wiesz, e jest niemiay, e trzeba go prosi, przyciga. Mody chopak, ktrego los bije raz po raz. mier ojca, strata babki, ktra mu matk zastpowaa, a wic cakowite sieroctwo, jego ubstwo i to ycie twarde i nielitociwe... A mimo wszystko ten chopak taki wewntrznie szlachetny...

Tak mocuje si sam z yciem, e wspczucie bierze i podziw ogarnia... Taki to przyjaciel? nie, ty nie jeste nim Nagle pies Sidi zaszczeka w stron okna... zaszczeka raz i drugi. Wszyscy poruszyli si i wytyli such, ale nie usyszeli nic, tylko jk i powist wiatru za oknem. Pan Otoski z Wodkiem wyszli z latark przed dom. Nie byo tam nikogo jeno wiatr zapaka z koca ulicy, jak gdyby ludzkim gosem. Ojciec z synem nasuchiwali chwil; a potem poszli do domu z pochylonymi gowami i w sercu jednego i drugiego zagoci niepokj... cieniowi, co wlk si u wylotu ulicy resztk sil... A wiatr paka do wtru w zmrok... w noc...

Felek Kuternoga szed pod had... Spa teraz pod had, od czasu, kiedy Marcelka odesza ode. Posza do rudego Jzka, ktry umia zarobi pienidze wtedy, kiedy jemu Felkowi jako nie szo. Na hucie stra zdwoili, a wiey odlew ukadali za potem z drutu kolczastego. Marcelka przed

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

130

odejciem powiedziaa...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Jak bdziesz mia pienidze to mnie znajdziesz inaczej nie pokazuj si na oczy..." powiedziaa i umiechna si do Felka swymi dwoma rzdami zdrowych, adnych zbw. Felek Kuternoga szed spa pod had.. Jego koyszca si i utykajca sylwetka pojawiaa si coraz to w innym krgu latarni i znikaa w cieniu, by znw pojawi si w wietle nastpnej latarni. Z rkami w kieszeniach szed obszarpany, godny. Wiatr zrywa si chwilami mocniejszy i pcha Felka, jak gdyby pogania Felkowi si nie pieszyo... Pod had pomidzy ciepe stygnce buy... ma czas.

Spa si nie chce, jeli czowiek jest godny... Rozglda si po ulicy, wiatr koysa lampami i okrge refleksy wietlne taczyy po bruku. Wtem Felek zatrzyma si. Na przeciwlegym chodniku sta cie oparty o pot drewniany i mocno si ode odcina. Pijany, pomyla Felek... Pijanego

mona obra z pienidzy, a jak bd pienidze to i Marcelka wrci... Podkrad si bliej... Oczy mia bystre i z odlegoci trzech krokw popatrzy na wychudzony, ostry profil, jak gdyby przylepiony do potu... O jej! wykrzykn prawie. A co Pan tu robi?... Prosz Pana? Gowa odwrcia si w jego stron, gos zmczony, pokaleczony zapyta Kto? Kto... czego chce?... Felek Kuternoga... Nie wie Pan? W jednej

To ja Panie... To ja...

kamienicy mieszkalimy Pan da raz pienidzy dla mojej chorej matki... Aaaa.. tak, powiedziane pszeptem, pprzytomnie... Czemu Pan tak stoi?... Milczenie Panie?... czemu Pan tak stoi?... Chory jestem, chory i saby... To id Pan do domu!... Milczenie... Panie, to id Pan do domu, powtrzy Felek, mocno potrzsnwszy Stachem. Nie mam domu, wyrzucili mnie:... usysza Felek z trudem... Wyrzucili Pana?...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

131

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Felek odsun si na brzeg chodnika i podrapa si w gow... robi?...

Co tu

Na dworze zimno, wiatr szarpie czowiekiem, a ten chory i bez

domu...: Wezm go pod had, pomidzy dwie ciepe buy poo; to si ogrzeje i przepi... a moe jutro mu przejdzie ...

Stach pozwoli si prowadzi, wszystko si w nim zginao, nogi mia jak z gumy. Poszli Kamienn i wyszli za miasto. Wiatr przywita ich gonym gwizdem i skropi zimnem... Niebo odsonio si nad nimi ogromne, niczym

nie przysonione... W stronie nad wielk had wieci gwiadzisty Orion... Stach bekota... Przyjacielu, nie chodmy w tak ciemno, tam jest jak w studni, zimno i ciemno, schodzimy jak do studni... zimna... ciemno... woda... brrr...

Potkn si i upad. Felek z trudem go podtrzyma... Trzymaje si Pan, trzymaj?... mwi ze zoci... chod Pan tu, ju

tylko par krokw... co to Pan bajdurzy... Stach zwiesi gow. Felek podtrzymywa go z caej siy oburcz w p. Rkami namaca portfel... O! portfel... a moe on ma pienidze?.., a moe on pijany?... to chory po nocy si wczy... Moe ma pienidze? Ale bo gdzieby jaki

gos

wewntrzny skarci Felka. Co?.. Tego Pana chciaby okra, takiego dobrego czowieka?... Co teraz w nieszczciu, jak dziecko pozwala si prowadzi?...

Ani mi si wa?... E, tam okra odrazu, odpowiedzia inny gos wcale nie okra, tylko zobaczy, co on tam ma... Zreszt, trzeba mu to wzi, schowa, bo si

potyka i przewraca, to jeszcze mu wyleci i zgubi trzeba mu to schowa, rano mu si odda Rano mu si odda... Ty, ty, nie bujaj... Okra chcesz, a udajesz

porzdnego?... Czowiek chory, biedny, nieszczliwy, a on go chce okra... Znaleli si u podna hady. Wielkie buy leay porozrzucane, w niektrych miejscach pitrzyy si ich cae stosy. Jedne, dawno wystyge, obrastay kpki trawy, inne ze znacznej wysokoci zepchnite, leay rozbite
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

132

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

w uderzeniu z innymi twardymi buami. Jeszcze inne, pod dziaaniem powietrza i wody, rozsypyway si w kupy guzw. Jedne byy stare, drugie wiee... Jedne od lat leay i tworzyy razem z innymi wielkie usypiska,

nieforemne, pofadowane... Inne, zwalone tu niedawno, dzi, wczoraj dymiy gorcem, zatruway powietrze gazami, a noc wieciy czerwonoci. Buy stygy powoli. Po paru dniach byy jak ciepe kaloryfery, do ktrych zzibnite, bezdomne aziki, mali otrzykowie i zodzieje surowca tulili si noc... Felek znalaz dwie ciepe buty i uoy midzy nimi chorego... Tu Panu bdzie ciepo powiedzia a sam pooy si o jedn bu dalej... Opar si Felek plecami o ciepy uel i patrzy w niebo. Gwiazdy migoc jak rozsypane iskierki, a gdzie daleko za plecami postkuje Wielki Piec. Felek nie moe zasn. Myl o portfelu nie daje mu spokoju. Podnosi si na okciu i patrzy na twarz lecego opodal Stacha... Co takiemu po pienidzach... Chory, pewnie jutro do szpitala go wezm... W szpitalu zrewiduj i jeszcze jaki posugacz zabierze pienidze... A moe on nie ma pienidzy?... Jak nie ma to w porzdku, to mu si portfel odda... Stach jkn cicho Boli, boli... Nakryjcie mnie, zimno... Cicho Pan bd, nic Pana nie boli, a tu bua jest ciepa, to si Pan do niej przytul, powiedzia troskliwie, a jedn rk szybko wycign mu portfel... Trzeba mu to wzi, jutro mu si odda powiedzia do siebie na uspokojenie... Chory dzwoni zbami... Felek usiad na boku i przy sabym wietle gwiazd pocz oglda zawarto portfela. Dwa papierki dwudziestozotowe zaszeleciy mu w rku... Pienidze! S pienidze!... a to klawo... Portfel te niczego, mona sprzeda paserowi. Gos sumienia sta si niewany, nie syszany Stach lea z potwartymi powiekami. wiadomo odchodzia ode gdzie daleko i wszystko stawao si nierealne, koszmarne... Dwie buy,
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

133

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

pomidzy ktrymi lea, wyday si dwiema wysokimi cianami przepaci ciemnej, a on na dnie. Gwiazdy na niebie rozpyway si w kleksy blade... Chwilami i gwiazd nie byo, tylko ciemno otchanna przed nim, a w gowie huk, walenie jakby kto obok bi motem o ziemi... O! znw gwiazdy. O! gwiazdy si goni po niebie... Jedna za drug, jedna za drug... Jak w dzie pogodny jaskki..., O!... co to?., co?... to?.. Gwiazdy

si sklejaj, zlepiaj, zlewaj w jedno... Kontury jakie... ludzkie kontury na niebie... Najpierw kreski proste, od ramion do pasa, od pasa do ng... Orion!... Tak Orion... wielki z mieczem... Ale kreski grubiej, nogi

napeniaj si, tuw, rce, gowa... usta... szyja

Gowa..., wyraz czoa, oczy, nos...

Bluza niebieska, granatowa bluza, spodnie rdzawym pyem przesycone, buty grube, atane.., rce, rce spracowane... popkane od cikiej pracy...

Kto?... Kto? O!... O... O... O... Ojciec. Ojciec!... Tak, ojciec zszed z nieba i idzie powoli ku niemu... ku Stachowi... stromymi cianami przepaci.. Ojcze!... Podszed blisko i pochyli nad nim sw twarz... dobr... umiechnit... i wyciga rce do niego... Chod, mwi jego oczy... Tam jest zimno i ciemno w tej przepaci, w ktrej leysz Stach zbiera si ciko, gumowymi rkami podpiera tuw... powoli, oczy otwarte patrz w noc. Id, Ojcze!... id!... To Podnosi si A on ley pomidzy dwiema

Felek patrzy z przestrachem, co ten robi?.. Do kogo on mwi?... pewnie pomylony... pewnie wariat... zatrzymywa... Ojcze, id ju!... id...

Niech idzie, przecie nie bd go

Stach podnis si i zachwia...

Ojcze!... gdzie idziemy?... Do domu,

dugo?... Tak dawno Ci nie widziaem...


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

prawda?... Zimno mi strasznie i tu mnie boli!:.. Tu Ojcze!... Gdzie bye tak

134

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Pomylony myli Felek. A niech idzie, to miejsce midzy buami, gdzie lea, jest ciepe, ja si tam poo... Cie Stacha rozpyn si w nocy. Felek pooy si na jego miejscu. Kawaek kamienia podoy sobie pod gow. Portfel ukry gboko i przysunwszy plecy do ciepej buy, zasn...

Ojcze, dlaczego tak mi le na wiecie?... Dlaczego Uczye mnie, e prac, uczciwoci i posuszestwem jedna si yczliwo ludzi... Robiem tak, Ojcze... Robiem i nie zjednaem sobie yczliwoci, a raczej lekcewaenie i obojtno... kady mn pomiata... A e byem biedny to i byem w poniewierce midzy ludmi... O! Ojcze Nikt si mnie nie ba. Nikt si ze mn nie liczy,

dobrze, e jeste, bo nikt tak nie umia mwi ze mn. jak Ty... Rozumiae mnie, umiae mnie pokrzepi, wla otuchy i wytumaczy zawile sprawy ycia. Umiae ze mn rozmawia jak nikt inny i bez Ciebie jestem sam i obcy wrd ludzi Ale uczynie mnie kalek, Ojcze! Bo tak mnie wychowae, e zaszczepie w mym sercu mio dla ludzi, dla blinich... I teraz serce we mnie chore jest na elefantiasis dobroci i wraliwy jestem na kad krzywd i na kad z... I le mi z tym na wiecie, le... Bo nie umiem wydrapywa...

Bo nie umiem wyszarpywa egzystencji. I wydaje mi si, e kady kto obok mnie stoi, e kady blini mj jest pierwszy w potrzebie, a potem ja... I zostaj zepchnity na najdalszy koniec, na najdalszy koniec ycia, gdzie jest le i ciemno... Kady wydaje mi si rwny i kady bratem, najwikszy ndzarz i

najwikszy zbrodzie... Ojcze! Dlaczego si oddalasz!... Ojcze! chc si Tobie wyali... Ja ju si nie mam... Ojcze!..

Nie odchod. Ojcze!... Zatacza si na nogach. Twarz jak w nie hypnotycznym wolaa ku niebu, a wiatr nis sowa po polu i paka.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

135

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Na nieboskonie blady gwiadzisty Orion Kolejka parowa, pchaa pod gr trzy buy z Wielkiego Pieca, umieszczone na trzech elaznych platformach. Kolejka sykaa i prychaa jak znarowiony, stary ko. Buy s to w formy kuliste zlane ule roztopiono mineray, ktre przy kadorazowym topieniu i odlewie surowca, jako skadniki obce i

niepotrzebne, znajduj ujcie z boku Wielkiego Pieca. Formy, do ktrych zlewane s te ule, maj ksztat citego stoka i skadaj si z dwch czci, ktre po ostygniciu i powtrnym skamienieniu pynnych uli bywaj zdejmowane. Mateuszu!... gdzie je wywalimy, zapyta donony gos w stron lokomotywki... A no tam!... Na ten boczny tor musimy pojecha... Nie jedmy na boczny tor, Mateuszu... nie jedmy po nocy. Tamta zwrotnica jest zepsuta, jeszcze nam kolejka z szyn wyskoczy i co bdziemy robili w nocy?... Trzeba bdzie potem po robotnikw do huty lecie, a przedsibiorca bdzie pyskowa To gdzie je wywalimy!?... A tu, niedaleko na to stare usypisko... No, tu ju zarzd huty nie pozwala, bo kocz si tereny huty, a zaczyna prywatne pole... E tam; bujda, tu mona jeszcze niejedn setk bu wywali... A gdzie tam bdziemy jechali Tu wywalaem w zeszym tygodniu, ale inynier z zarzdu mwi, eby tu ju nie zwala, bo tu si kocz tereny huty i buy staczaj si na pole prywatne E! bdziemy si tam przejmowali tym, co inynier mwi Wywalamy tu, Mateuszu... Tu jeszcze niejedn setk bu monaby spuci...

Wywalajmy tu!.. Zimno jest jak diabli i wiatr ujada jak wcieky pies...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

136

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

A kiedy Pan tak chce to wywalajmy!.. Podjedziemy chyba pod sam brzeg?! Ano tak, pod sam brzeg!... kolejka fukna jeszcze dwa razy i stana. Maszynista i pomocnik wzili dwa elazne omy i poczli spycha czerwone, gorejce buy na brzegi platformy... zbocze hady... Zepchnli jedn, na ciemne

Strzelia snopem iskier i potoczya si jak potny bochen po

stoku. Ale stana, zatrzymaa si wida o twardy zrb kiedy zepchnitej buy... Podwayli drug. Szczkn wzek-platforma, przechylony wielkim ciarem na jednym brzegu obwisym.. bua potoczya si po spadzistoci toru i ugrzza w piasku... Da si sysze trzask palcej si ziemi Nie.:., tu nie moemy wywala, cofnijmy si troch... T trzeci bu trzeba spuci na d... Kolejka prychna i stana:... Podwayli bu... Siedziaa jak przylepiona... Namczyli si i naklli... Cholera jedna, trzyma si tej platformy jakby przyrosa!... krzykn jeden spoconym gosem... Idzie!.:. ju idzie!.. podwacie j: z tamtej strony!.. Ufff! nareszcie!... Bua znalaza si na brzegu platformy, zakoysaa si ciko i spada w ciemno, jak czerwony ognisty meteor... Leci na sam d!... odezwa si Mateusz... Nie dokoczy...

Powietrze rozdar krzyk charkot, w ktrym najmniejszy ludzki nerw wy nie dajcym si nazwa blem... aa, aa, aha, aaha... oooohhoooo... a

yyyyyyyhhh!!!!.. beczao gdzie z dou najsilniejszymi strunami zgrozy... Maszynista i pomocnik stali jak skamieniali... Z dou krzyk raz jeszcze uderzy w gwiazdy i skona... Bua przygniota jakiego azika wydusi maszynista i spojrza wylknionymi oczyma na niemniej wystraszonego pomocnika...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

137

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Ech!. co za mier!... co za mier!... jecha w boczny tor...

ywcem spalony!... a mwiem zabilimy czowieka...

to Pan... nie teraz co?...

tego gosu do mierci nie zapomn:.:. A po co, cholera, tam spa... to jest teren huty i o wypadek nietrudno... Skd miaem wiedzie, e on tam pi... tu nie hotel... mg si zameldowa. Maszynista tumaczy si przed sob. Co si dziwi, bezdomny jaki... mao tego dzisiaj, wszystko przez bied... Ale jak my si z tego wykrcimy, bo raport policyjny zawsze bdzie Powiemy, e bua spada z platformy i kwita! A, no pewnie, musimy tak zbuja... ale ten krzyk...ten krzyk... do lokomotywki i odjechali milczcy niechtni sobie... Wsiedli

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

138

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Wodek nie mg zasn. Niepokj dziwny, nieokrelony owadn nim caym. Sowa ojca, zachowanie si Sidiego i ten wiatr, zawodzcy za oknem, potgoway ten stan. Niepokj rs z kad chwil.. Po kolacji usiad do ksiki, ale czyta nic mg... litery zleway si w czarne linie, a myl wychodzia wci poza dom... Bdzia po pmrocznych ulicach. Sza przed fabryk, przed dom, gdzie Stach mieszka, zagldaa do jego pokoju, szukaa jego sylwetki... Rozsdek wesp ze wiadomoci

przywoyway myl z powrotem. Wracaa ociale, leniwie patrzya w kartki ksiki, opuszczaa litery i cae zdania, a kiedy uwaga odwrcia oczy na chwil myl uciekaa od ksiki, dotykaa sprztw w pokoju, fruwaa wok yrandola, zawieszonego nad stoem. Po chwili znw wymykaa si na ulic przed dom Stacha, przed fabryk... Ojciec ma naprawd racj... Moe

Stach chory?... chory a tu nikt go nie odwiedza. Ta gospodyni, u ktrej mieszka to przecie niezbyt yczliwa kobieta... Stachem?... Po kolacji wsta od stou... swego pokoju... Powiedzia rodzicom dobranoc i poszed do Co moe by ze

Za nim powlk si z opuszczonym bem pies. Wodek potem rozebra si i pooy,

chodzi po swoim pokoju wielkimi krokami...

ale oka zmruy nie mg, ani nawet lee spokojnie. Sidi, wycignity na kolej skrze pod drzwiami, sapa ciko... sucha wiatru za oknem... mi znaki abym przyby... Wodek opar gow na rku i

Moe Stach chory, bardzo chory?..., Moe daje Niepokj doszed do najwyszego napicia. Wsta W sypialni

z ka, ubra si ciepo i bez szelestu wyszed z domu...

rodzicw byo ciemno a w pokoju dwch modszych braci palia si maa, nocna lampka. Dom spa...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

139

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Wodek zapi paszcz szczelnie i obrciwszy w zgrzytliwej furtce dwa razy kluczem, ruszy w noc. Z nim razem u jego ng szed Sidi, ktrego adna sia nie zatrzymaaby w domu, wtedy, kiedy Jego pan niebezpieczn, bo nocn przedsibierze wdrwk. Przechodzc koo fabryki, Wodek zatrzyma si. A moe pracuje dzi na fajerant?... Gdyby si tak zapyta?. Z okna portierni padao wiato na czarne, okalajce fabryk sztachety. wiato dodaje odwagi. Wodek nacisn klamk, Stary, zaspany portier wysucha. Stach Lemaski?... A gdzie pracuje?... W warsztacie elektrycznym:... Zaraz zobacz... podszed do szafki i sprawdzi znajdujce si w niej karty pracujcych na fajerant: Nie... Nie ma. W warsztacie elektrycznym nie pracuje dzisiaj nikt na fajerant... Brama domu, w ktrym mieszka Stach bya ju dawno zamknita. Dozorca zagadn Wodka A Pan do kogo'?.. Do Pana Stanisawa Lemaskiego, sublokatora pani Pluciskiej. Do ktrego?... do tego smukego, czarnego?... Tak. To nie ma Pan po co i, ju go tam nie ma Nie ma!? Ale co Pan mwi, on przecie tu mieszka... Mieszka do wczoraj, ale go te dwie baby wyrzuciy... Moe Pan si myli, moe to nie jego Co mi Pan tu bdzie mwi, e si myl, albo to nie wiem, co si w moim domu dzieje... Wyrzuciy go te stare niespodziewanie, e nawet nie wiedzia

gdzie i i kuferek u mnie zostawi, bo nie mia go gdzie podzia Okropne! no i gdzie poszed?... A boja wiem... Pozwoliem mu u siebie zostawi kuferek, to zostawi i poszed a gdzie poszed, to nie wiem
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

140

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Wodek pomyla, a wic susznie si niepokoiem, susznie... Trzeba go szuka, trzeba!... Ale gdzie?.. Dobranoc Panu... powiedzia dozorcy... Dobranoc!.. Panie!.. Panie!.. dozorca zatrzyma odchodzcego Wadka... A jak Pan znajdzie tego modego, to niech Pan mu powie, eby sobie zabra swj kuferek... Dobrze, powiem Brama zawara si. Wodek rozejrza si po ulicy. Noc, pusto, godzina moe dwunasta, moe pierwsza, wiatr wieje, zimno...,. Sidi, gdzie bdziemy szukali Stacha, gdzie? Powiedz piesku... Poszli ulic,... jedn,... drug..:..

Wodek pyta spotykanych policjantw, szuka na awkach miejskich, w ciemnych, osonitych bramach, zaglda do roww... Ca noc z ulicy w ulic... Saby wit pojawi si na niebie. Wodek czu si ju zmczony szukaniem caonocnym... bezskutecznym... Tak szuka to mona dwa tygodnie szukaj igy w stogu siana...

mwi do siebie, miasto due, ulic dziesitki...

Ca noc bezskutecznie przewdrowaem. Znalaz si na drodze za miastem. C to za wiateko tam? To pewnie Pekin. Tak, to osiedle robotnicze Pekin Gdzie mnie te licho niesie!... Chcia zawrci, gwizdn na Sidiego. Psa nie byo... Sidi... Sidi!... z dou szed oskot od

Odpowiedzia mu wiatr pojkliwym szumem...

Wielkiego Pieca W zachodniej stronie czerniao co, jak wielka chmura... hada Robio si coraz widniej. Siidiii!... Gdzie si ten pies podzia!... Zapad si pod ziemi, czy co?... Sidi!.., Siiidiii... Odpowiedziao mu odlege naszczekiwanie gdzie ze rodka wielkiego wieo zoranego pola... Sidi Siiidiii! chod tutaj.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

141

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Odpowiedziao mu znw naszczekiwanie jak gdyby woanie... szczeka raz po raz i oddala si...

Pies

C ten pies tam znalaz, moe myszy?... Jemu si chce polowa, a ja ledwo nogami powcz, zbij ja mu skr, zbij; jak go schwyc... Zrobio si cakiem widno... Wodek rozejrza si. Szed rodkiem wielkiego, wieo zoranego pola. Pole zorane, zbronowane. Z boku wielkiego pola czerni si an kartofli, stamtd dochodzio szczekanie. Nagle Wodek pochyli si... lady!... tak lady!... nierwne, powikane... Sidi!... zaraz

czyby?... Wodek popdzi ze wszystkich si w stron psa... Dopad kartofliska, przesadzi je w trzech susach... Sidi! Rany Boskie!... Stach... Stachu... Lea w niskim wgbieniu w trawie; pord biaych, wapiennych kamieni, z twarz zwrcon ku niebu, nieprzytomny, zda si bez ycia... Puls?... bije?... puls... bije?.. Sabo bije Uspokoi si i zebra w sobie... No, Wodziu, energicznie, powiedzia do

siebie. Trzeba go ubra natychmiast trzeba go przewie... Pierwszego napotkanego furmana co po wgiel jecha, nakoni do zabrania chorego. Dnia tego Otoski nie poszed do biura...

Jen czekaa ptorej godziny owego popoudnia bezskutecznie. Pewnie dzisiaj nie przyjdzie, pomylaa i zrobio jej si niewymownie przykro... Dlaczego nie przychodzi? Musiao si co niezwykego wydarzy?...:. Ale przecie powinien przyj. Wie, e bd tu czekaa Siedz ju tak dugo. Wszyscy ogldaj mnie jakbym bya dziwolgiem... Podniosa si z awki

mczyni, kobiety, ale jego sylwetki nie wida zy zakrciy si w jej oczach

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

142

Pjd ju chyba... Popatrzya w koniec alei... moe nadejdzie. Przechodz

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Dlaczego nie przyszed?... dlaczego?... listkw akacjowych i posza w stron domu...

Otrzsna sukni z maych

Stach Mylaa o nim coraz natarczywiej i w domu nie moga nic robi Nie, musiao si zdarzy co niezwykego moe zachorowa... Albo, co nie daj Boe, wypadek w fabryce Tak, to pewnie jaki wypadek bo przecie sam przyszedby na pewno przyszedby Ubraa si ponownie woya kapelusz i pojechaa na Konstantynowsk. Dom, w ktrym mieszka Stach, znaa. Maa dziewczynka wskazaa jej mieszkanie pani Pluciskiej... Zapukaa do drzwi delikatnie, niemiao. Prosz odpowiedziay dwa gosy jednoczenie Wesza... W mieszkaniu panowa pmrok, skpe wiato szo od okna z podwrza Aaaaa... zaskrzecza jeden gos zdziwieniem... Jen ukonia si w stron panny Praksedy i pani Pluciskiej... Przepraszam Panie bardzo.:.. Czy pan Stanisaw Lemaski wrci z pracy? Owszem,... panienka chciaa?... Pragnabym widzie si z panem Lemaskim. Widzie! Prosz, jak si to nie wstydzi!... Do kawalera, do mieszkania przychodzi!... domu!... Tfu!... Haba! Panienka z porzdnego wycedzia wolno panna Prakseda a bo co?... Co

Pani Pluciska zrobia gest Cicho bd Praksiu, ja powiem Pana Lemaskiego nie ma i nie bdzie, bomy go wyrzuciy z mieszkania Owszem przyszed z fabryki dzisiaj, ale musia natychmiast spakowa sw oje manatki i wynosi si Gdzie poszed nie wiem. A teraz powiem... u mnie niech panienka pana Lemaskiego nie szuka, bo u mnie dom za porzdny Do widzenia!... Jen staa blada... osupiaa... Wykrztusia ze cinitego garda

dowidzenia i wysza... W lad za ni popezn, jak gad, miech rechot i


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

143

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

przeladowa j dugo jeszcze tej nocy, kiedy zapakana nie moga zasn w swoim rowym pokoju. Na drugi dzie nie moga si uspokoi i ani miejsca sobie znale. Gay dzie mylaa o Stachu... Moe list napisze, zna przecie mj adres... napisa list... byo udrk... W nocy spaa niespokojnie i na trzeci dzie od samego rana wygldaa listonosza. Gdy go zobaczya, wybiega mu naprzeciw... Ale listu od Stacha nie byo... Posza do domu z mocnym postanowieniem: Nie! nie bd czekaa, pjd przed fabryk. Ubraa si i wysza. Czua si strasznie sama... Zatrzymaa si u wejcia w pobliu fabryki... poczeka... Serce zabio jej mocniej, kiedy syrena daa Ale list nie przyszed... moe jutro... Moe

czekanie na wiadomo

znak zakoczenia pracy Zobacz go, mylaa gorczkowo... Robotnicy wpynli z bramy czarnym strumieniem, ktry dalej, za fabryk, rozwidla si na kilka mniejszych Szli jeden za drugim, jeden za drugim Oczy Jen latay... ten... Nie ten... nie ten... nie ten... nie ten... nie ten... nie

Tyle twarzy ju przeszo, a adna nie bya twarz Stacha Lk jaki

dziwny, nieokrelony wkrad si w serce. Robotnikw byo coraz mniej, wychodzili ju tylko pojedynczo w odstpach Wtem kto stan przed ni... Twarz maa, wyscha, nos may, usta

bezzbne, na nosie okulary... Skd ona zna t twarz. Widywaa j ju dawniej, kiedy czekaa przed t bram na Stacha... Trenciok..... C on chce... Panienki kochanego wyrzucili z fabryki... wyrzucili... he... hee... Trenciok... Tak, stary

Zrobi szkod na par tysicy... Wzili za halsztuk i wyrzucili... tak!.. Zrobi odpowiedni ruch rk Oczy Jen zaokrgliy si przestrachem. Ale co to panienka bdzie si trapi... Co?... Taka adna, z grabna panienka... Chopcw jest jak psw na wiecie...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

144

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Ostatnich sw nie syszaa, sza do domu prdko... Prdko... By jak najprdzej u siebie... Kiedy przechodzia przed domem, firanka w gabinecie ojca poruszya si... Jen tego nie spostrzega...

Drzwi wejciowe otwara szybko i pobiega po schodach na gr... drzwi do jej pokoju byy lekko uchylone... Nareszcie u siebie... dzisiejsza?... tak!

Gazeta!? co u niej na stole robi gazeta popoudniowa Rzucia po niej, okiem... miejscu czerwono podkrelonym... nabrzmiay... Co!...

nagle wzrok jej zatrzyma si w co!... zaraz!... Skronie jej

oczy rozszerzyy si twarz staa skurczem zgrozy... W

rubryce "wypadki miejskie" widniao podkrelone czerwonym owkiem

YWCEM SPALONY! Dzi w godzinach rannych posterunkowy Komisariatu Y natkn si u podna Wielkiej Hady na zwglone zwoki modego czowieka. Ze znalezionych dokumentw wynika, e jest to dziewitnastoletni Stanisaw Lemaski, byy terminator fabryki Gardo-Hammer. Krewni i znajomi zmarego proszeni s o przybycie do Komisariatu Y, w celu zajcia si pogrzebem, odebrania dokumentw i niewielkiej sumy pieninej, ktr przy tragicznie zmarym znaleziono.

Przeczytaa raz, drugi, a potem zachwiaa si na nogach, jakby w ni wielki wiatr uderzy, rk przycisna serce... mocno cisna powieki i z jkiem osuna si na podog... W tej chwili drzwi si otwary i do pokoju crki wszed profesor. Podbieg szybko do zemdlonej, podnis j i pooy troskliwie na szezlongu... Z pomoc sucej cuci dugo..., Otwara wreszcie oczy, popatrzya krtko na pochylone nad ni twarze i zemdlaa z powrotem. Leaa tak z zamknitymi oczyma moe godzin, moe dwie. Ojca ogarn niepokj

Odchylia powieki... Niepotrzebny powiedziaa cicho... nic mi nie jest... zostawcie mnie sam... Prosz...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

145

Jen, zawezwiemy doktora?...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Nie, sam ci nie zostawi... Marynia bdzie czuwaa przy tobie... ja wyjd, jeli tego chcesz?... Nie zrobia adnego gestu, nie zatrzymywaa, nie prosia, nie pakaa, nie alia si... Leaa tak z zamknitymi oczyma, obojtna, zimna, bez serca...

Jak gdyby nie jego crka... jak gdyby obca. Profesor podnis si ciko i na palcach cicho wyszed z pokoju Za drzwiami przystan i przesun rk po czole... Za par dni przyjedzie Kid, do tego czasu zaatwi si wszystkie, potrzebne Jen do wyjazdu zagranic, dokumenty. Jeszcze tydzie bdzie crka z nim, a potem wyjedzie do Anglii, tam atwiej przechoruje swoj mio... Jen...

Zszed do gabinetu i usiad przy biurku... Rk bezwiednie sign do bocznej szuflady po gruby, szary brulion... Przerzuci par kartek, przeczyta i odszed wspomnieniem daleko.., zamyli si... zasucha... wokoo, a profesorowi zdao si, e syszy kroki... smutnej staroci... ... Powoli, jak gdyby z alem, uj piro i pisa... Jen Ty bya radoci mego ycia i ju nigdy nie wrc chwile, ktre w twym dziecistwie przeyem... Czas nieubaganie kroczy naprzd... Cicho byo

kroki idcej ku niemu

roniemy, dojrzewamy, a potem starzejemy si i widniemy, i gdzie bezpowrotnie odchodzi poezja, ktra jest udziaem modoci i wiosny... W tydzie pniej przyjecha Kid. Przyjecha w nocy z haasem i wrzaw jak kady reporter. Obudzi psa... Przestraszy Marysi. Profesora rozrzewni swoim piknym, polskim akcentem, werw i mocnym uciskiem, ale spowania przy witaniu si z Jen. Spojrza na ni przenikliwie, zagadn a potem zacz pogodnie rozmawia o rzeczach, ktre nie wywouj adnych wspomnie, powoli absorbuj i daj odpocznienie. Kid, dobry psycholog, domyli si i wspczu ...odpoczniesz jutro, a pojutrze bdziesz mg zwiedzi Sosnowiec... zapowiada si na adn pogod, powiedzia profesor Kidowi na dobranoc.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

146

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

U Otoskich ju drugi tydzie rozmawiano szeptem. Doktr przychodzi dwa razy dziennie i kiwa beznadziejnie gow... Ostre zapalenie puc, przy tak zbiedzonym organizmie mogo si skoczy tylko miertelnie. Pan Otoski, jego ona i Wodek czuwali przy Stachu na zmian, bo kata strofa moga nastpi lada chwila... Przykadano choremu do gowy ld, wlewano przemoc do ust lekarstwo... Chwilami rzuca si na ku jak ryba, zaciska i otwiera pici i bredzi... bredzi... ...Panie Pik!... motor krci si, wiruje... strzela dymi!... Uwaaj... si... Pali... ludzie patrzcie!... Pali

id takie koa czerwone, trjkty czerwone... trzymaj!... ooo... lec!:.,

koa mae... due... Wodek trzymaj mnie, bo lec!... spadam!... zabij si!... zabij si... zabij!... ooo...

Pan Otoski zmieni si. Sta si nerwowy i milczcy, choroba Stacha pochona go cakowicie. Godzinami siedzia przy ku i mierzy temperatur, zmienia kompresy, dawa lekarstwa... Robi w zastpstwie doktora zastrzyki... Na twarzy jego i w oczach malowaa si zawzito. Wydrze mierci to mode ycie... wydrze... Najwicej wyczerpyway chorego ataki gorczki, przychodzia nagle, targaa nim i spychaa na dno boleci... Widzenia rozmaite przeladoway

go, rzuca si i podnosi z si niewytumaczon. A potem, po ataku lea nieruchomo, mokry od potu z tlc si iskierk ycia... Czasem zrywa si i siada na ku i patrzy nieprzytomnie na czuwajcych przy nim. Raz wlepi w Otoskiego ponce oczy. Ojcze! ach Ojcze!... dobrze, e jeste... chodmy std... chodmy!

ojcze, zapiewam ci piosenk, twoj ulubion piosenk Jak szybko mija ycie

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

147

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Jak szybko mija czas ojcze czemu jeste taki biay?... taki biao-czerwony? Ach wiem, ty mieszkasz w Wielkim Piecu... O! ooo jak gorco... jak

gorco... Nie cignij mnie tam, ojcze!... Ty mnie przyklejasz do Wielkiego Pieca!... Oooo!

Po si, po uspakaja Otoski i kad chorego na poduszki. Ty nie jeste mj ojciec... Ty nie jeste... Stach dzwoni zbami... Panie Majster!... panie Majster... robi przecie, robi!... panie

Majster... woda!... woda!... zimno brrr Poci si zauway doktr, ktry wszed w tej chwili. Pochylili si obaj nad chorym. Przycich Ale niech pan doktr zauway, jak on si zmienia na twarzy... Tak... i oddech coraz sabszy... koniec? Otoski podnis si wzburzony... Czy naprawd jestemy bezsilni, panie doktorze!?... Niech pan co radzi, prosz pana... nikogo!... Doktr umiechn si blado. Medycyna, prosz pana, tylko troch pomaga organizmowi w zwalczaniu choroby... nic wicej..., nic wicej... Jeli sam organizm nie zwyciy choroby, to medycyna moe tylko odsun moment skonania na czas krtki... I nic wicej, prosz pana... Otoski opuci gow Chory mia twarz jak opatek, ustami chwyta powietrze... palce i nic wicej... Ten chopiec to tak, jak gdyby i Paski syn, bo on nie ma ttno wolniejsze... czyby to ju

pracoway nerwowo. Grube krople potu wystpiy na twarz. Doktr pochyli si nad chorym i patrzy we dugo, dugo, jak gdyby chcia przenikn odwieczn walk ycia ze mierci... To ostatnia prba, powiedzia po chwili szeptem. Teraz albo nastpi przesilenie, albo katastrofa

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

148

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Do pokoju weszli pozostali czonkowie rodziny. Wodek stan na boku.. Nie mg patrze na ko... Gupie zy, wstyd naprawd... Do oczu cisny mu si zy, a tu tyle ludzi odwrci si w stron okna...

Pani Otoska stana u wezgowia z chusteczk przy oczach. Doktr trzyma chorego za puls i patrzy mu w twarz z nateniem... Zalega cisza

tak wielka, e sycha byo tykanie zegara z trzeciego poko ju. Minuta... dwie... trzy... dziesi... pitnacie... dwadziecia... o to ju chyba

trwa wiek Chory podnis powieki o par milimetrw, spieczone wargi zamkny si... On co mwi, panie doktorze, to wida po ruchu warg, odezwa si drcym gosem Otoski Doktr pochyli si jeszcze bardziej nad chorym... Chory podnis powieki o par milimetrw, spieczone wargi zamkny si... On co mwi, panie doktorze, to wida po ruchu warg, odezwa si drcym gosem Otoski Doktr pochyli si jeszcze bardziej nad chorym... Pi... pi... Doktr napeni szybko yk jedn, drug, trzeci. Chory westchn wolno Puls... Cisza... zaraz zobaczymy puls wszyscy patrz na pochylon, skupion twarz...

No wiecie pastwo, rogata dusza siedzi w tym modym czowieku powiedzia doktr po chwili z jasnym umiechem bd jeszcze z niego ludzie..., bd... Zostawmy go tak... niech pan, kawalerze, zasoni okno

zwrci si do Wodka... Wodek nie mg znale sznura od story, rce trzsy mu si, mia si i paka na przemian. Zasoni okno i wyrwa si z domu. W pole pobieg za miasto, aby si nacieszy i aby da folg radoci co go rozpieraa...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

149

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

... uratowany Stach!...

uratowany!... wrzeszcza jak dzikus, a

pastuszkowie kz poczli si za nim oglda z lkiem.

Soce zachodzio czerwono i dymy ognisk pastuszych wiy si w gr, podobnie skrconym, czarnym i bkitnawym kolumienkom. Zapowiadao si na trwa pogod. Pogoda nastpnego dnia bya cudowna. Jesie polska kapryna i zmienna zachysna przed ludmi najpikniejszym swym dniem. Kid ubra si spiesznie i wyszed na miasto. Na postoju doroek zatrzyma si, popatrzy na dorokarzy. Wybiera z wygldu... Ten nie, tamten nie... O!

ten. Twarz ciekawa, oczy rozumne, a przy tym ta pewno siebie i zawadiacko w postawie... Podszed do dorokarza. Dawno jedzicie dorok? Od urodzenia, Panie, od urodzenia, mj ojciec by dorokarzem i dziadek te... To znacie Sosnowiec dobrze?... Panie! Sosnowiec to znam tak, e mgbym z zawizanymi oczyma trafi w kady kt. Obwieziecie mnie wic po Sosnowcu... Prosz, niech Pan siada. Wio!... Lubicie swj Sosnowiec?... Panie, kawa wiata objechaem, podczas wojny to czowiek si obija po rnych wikszych miastach... W Berlinie byem, bo w niewoli niemieckiej mnie trzymali... Przez Pary przejedaem, bom we Francji pracowa jako

robotnik, ale mnie si tylko Sosnowiec podoba, Panie tylko Sosnowiec.

Bo widzi Pan, tu si urodziem, tu pochowaem ojca i matk, tu si czowiek cieszy i paka w dziecistwie

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

150

A dlaczego?...

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

to dlatego...

I nawet jak byem daleko i byo mi dobrze, to zawsze to

miejsce wspominaem... Reporter wyj notes i zacz zapisywa swoje spostrzeenia. Doroka trzsa nim i na papierze powstaway kulfony... Jechali tak przeszo godzin... To wszystko Sosnowiec?... Tak, Panie Sosnowiec... A to co za fabryka?... Tu koty wyrabiaj takie, e pierwsze skrzypce... To takie koty orkiestrowe? Jakie tam orkiestrowe!... No, takie do ani... Na par... i diabli ich

No i lokomotywy, i mosty, i domy...

wiedz co jeszcze... a przed wojn to pewnie i samowary wyrabiali i do Besarabii wysyali Gdzie? Do Besarabii... A gdzie to jest?... No, gdzie za morzem pewnie... chyba, e za morzem... Wio!...

Soce przygrzewao, reporter kaza zatrzyma przed napotkanym barem. Wysiad, wypi dwa kieliszki i zabra do doroki syfon wody i flaszk wyborowej... Jechali dalej Na ulicach, nie majcych gadkich nawierzchni,

wybrukowanych kocimi bami, doroka chybotaa si jak d na wodzie, z fali na fal... To jeszcze Sosnowiec? Tak, to Sosnowiec... Czy nie moglibymy jecha prdzej, zdaje mi si, e my za wolno jedziemy Jeszcze prdzej??... Nie Panie, kobya nie wrbel, nie pofrunie, a i tak jedziemy wicej w powietrzu, ni na ziemi.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

151

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Kid spojrza bokiem na konia, Rosynant, pomyla. Szkapa bya stworzeniem, przemylnym... Suya swemu panu wiernie od wielu lat i znaa bruki sosnowieckie jak swj worek z obrokiem... metod galopowania... Miaa przy tym wasn

Metoda polegaa na tym, e kobya szeroko

przebieraa kopytami w powietrzu i podrzucaa zadem, jak hyo pdzcy rumak, a w istocie staa w miejscu, ledwo cignc dorok ... Przy tych

podrygach pojazd trzs si mocno, tak, e pasaer i wonica mieli wraenie, e jad ze redni prdkoci. Tak, to rutynowana szkapa dorokarska umie oszczdza swe siy Jechali chwil w milczeniu... A to co za fabryka? Rukownia Co tam wyrabiaj? Ruy Co? Ruy No, nie wie Pan? jak zo rk w trbk to co bdzie? Trbka Nie, bo rua... I oni tam takie wyrabiaj?... Eee... tam takie... Lepsze, takie jak std do Gdyni Ou... No tak, Panie, eby taki ruch mia... Soce przygrzewao coraz mocniej. Dorokarz, odwrcony i pochylony w stron pasaera, pokazywa cz miasta, pooon nad Przemsz. I to wszystko Sosnowiec? Tak, to furt Sosnowiec Wyborowej i wody w syfonie ubywao Reporter rozpi konierzyk i kaza postawi bud Soce prayo. A to co za fabryka?...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

152

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

W tej i w tamtej, comy przejedali, wigoni obrabiaj. To wielkie fabryki, Panie... wysyaj swoje wyroby do tych kitajcw z warkoczami, do

czarnych ludw i do Argentyny te... A co to jest wigo? Wigo? Hm nie wie Pan co to jest wigo? Nie. Dorokarz wzruszy rozpaczliwie ramionami. Wigo to jest to s kudy baranie, wena, bawena i nici I nici? I nici Pracuj tu same kobiety, nazywaj je mczyni szpulami, albo niciami Jest nawet taka piosenka o niciach, nie wiem, czy Pan zna?... Nie, nie znam Zapiewajcie Ukradli nici, Ukradli nici, Bandyci... Oddajcie nici, Oddajcie nici, Bandyci... I czy to jeszcze Sosnowiec?... Tak. A c to za miasto. Londyn zwiedzaem autokarem, Wiede i Pary takswk, ale nigdzie nie trwao to tak dugo... Jechali znw chwil w milczeniu Na jednej z ulic zaleciao ostrym, kwanym zapachem... C to za zapach, e a w nosie krci... Bo to, widzi Pan, w Sosnowcu jest duo chemicznych fabryk. Tak, a co wyrabiaj? Wszystko i wagonami odsyaj rozmaite sody, siarki, azoty, zajzajery i inne lekarstwa... Tak, Panie!... Dugo to jeszcze bdziemy jechali? Jak si skoczy, to staniemy. Uf... gorco... Wyborowej i wody sodowej nie byo ju ani kropli.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

153

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Czuj, e od tego wstrzsania dostan morskiej choroby mwi sobie reporter... Lea na oparciu i patrzy leniwie w kierunku, ktry mu

pokazywa dorokarz. Widzi Pan t hut? Dawniej nazywaa si Aleksander, bo ten car, psia noga, upar si, eby jego imieniem t hut nazwa... Inaczej, mwi, na aden odlew nie pozwol... No i nazwa Ale jak cara zabrako, to ludzie w try

miga zmienili i teraz nazywa si inaczej. By nawet taki wierszyk o tym. Aleksander poszed na wander... Kupi buty za trzy guty A trzewiki za dwa piki Rudi ludi tudi bum... Ou, adne... cakiem adne Phi, Panie, my tu lepsze umiemy, mj szwagier raz taki wierszyk uoy, e caa rodzina pochorowaa si od miechu. Tak, Panie, ebym taki ruch mia... Przejedali obok kopalni. Duo tu macie kopal? A jest ich tu sporo... Ale na d to grnicy byle kogo nie wpuszczaj, bo skarbnik mgby si obrazi. Kt to jest ten skarbnik? Jak to nie wie Pan, e kada kopalnia ma swego skarbnika, ktry siedzi pod ziemi i pilnuje tam porzdku?... Raz jeden taki, z gazety wycity

reporter, czy jak to mwi, zjecha do kopalni i zaczyna tam sobie gwizda i wista Grnicy przestrzegali go delikatnie... gwizda nie wolno, bo si skarbnik obrazi... zamknij Pan mord, tu a ten reporter nic, tylko

gwide dalej, a potem mwi... Jaki tam skarbnik, bzdury, panowie grnicy, bzdury... niewierzcie w duchw... ledwo to powiedzia, a tu jak go co nie

wyrnie ni std, ni zowd pacyn wgla w eb to do dzisiejszego dnia guz mu nad lewym uchem... zosta... artw Wio!..
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

Tak, Panie, ze skarbnikiem to nie ma

154

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Kid wrci do domu okoo pitej i pod wieczr spa si pooy ale, kiedy noc otulia miasto i zapony wiata uliczne, wsta, ubra si i wyszed... Cie jego majaczy chwil w pustej ulicy, a potem zagubi si na zakrcie... Noc sylwetki ludzkie podobne s do siebie, przeto cie, zagldajcy do okien, za ktrymi sycha byo pacz godnych, drobnych dzieci, podobny by do cienia, ktry pniej w innym miejscu przyglda si pracy nocnych robotnikw, ktry sucha wymownego, podziemnego dudnienia ub odchylony dugo patrzy w niebo... Kid wrci do domu nad ranem milczcy, zamylony... Co robi tej nocy Kid?... Co widzia?... Co sysza?

Moe zgrzytliwy Wielki Piec opowiedzia mu dug ju histori ludzi ubogich?... moe maszyny hal fabrycznych wystukay mu odlegym rytmem

opowie o tsknotach innych maszyn... maszyn-ludzi?... ... a moe otworzy przed nim swoje serce, strujcy nad miastem, gwiadzisty Orion?...

Stach wraca szybko do zdrowia. Po paru dniach mg ju si na ku, a nie mino ptora tygodnia, kiedy o wasnych siach wyszed na werand. Osabienie mijao, a serdeczno i ciepa atmosfera domu Otoskich przyczyniy si do rychego powrotu do zdrowia. Stach zdawa sobie spraw jak wielkie zobowizanie wobec Otoskich zacign. Czyme ja im zapac, myla... czym?... Przecie trzeba by im,

ludzk miar mierzc, gr zota postawi, a ja im mog tylko podzikowa i odej z tym dugiem wdzicznoci.

odej gdzie? gdzie i?... Przed siebie, za prac..., Przed siebie... za prac... Wspomnienia dni minionych wrciy. mier ojca, babki, pobyt w

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

155

A teraz musz wyzdrowie jak najprdzej i odej...

odej... Gdzie

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

warsztacie... Machalik... Pik, kompresor...

i potem ta noc, kiedy si byo

niepotrzebnym, wyrzuconym od ludzi... Musi wyzdrowie jak najprdzej i odej na poniewierk od dnia do nocy, jak zreszt kady bezrobotny... Tamto ycie w warsztacie byo cikie, ale bya Jen, byy godziny z ni ... Jen... Jake ma si nasz chory odezwa si wesoy gos. Otoski wszed do pokoju... Dzikuj, ju cakiem dobrze, za par dni wstan zupenie myl wanie czym ja to Pastwu zapac? czym?... Otoski popatrzy na Stacha. Wanie i ja mylaem o tym, bo bez zapaty, widzi Pan, nie obejdzie si, nie! Musi Pan zapaci... Ja ju obmyliem nawet sposb, w jaki sobie Na dniach, za tydzie

cign t naleno od Pana... Niech Pan sucha... powinien Wodek wyjecha na studia do Warszawy...

A wic i Wodka strac pomyla Stach i oczy posmutniay mu jeszcze bardziej ...powinien, ale nie chce powiedzia Pan Otoski dramatycznie. Dlaczego nic chce?., dlaczego? obruszy si Stach. O, niech Pan pozwoli, ja go przekonam... sw wiedz. Ja mu te tak mwiem, ale on nie chce... nie chce!... Studiowa nie chce? Studiowa chce Wic co? Nie chce sam jecha na studia A z kim?... Z panem Ze mn?... Ale przecie?... Przecie to najwysza rado mc pogbia

albo nie jest?


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

adne przecie, panie Stasiu, adne przecie, jest Pan moim dunikiem

156

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Jestem. Wic pojedzie Pan na studia z Wodkiem. Stach patrzy na Otoskiego oszoomiony, zaskoczony, bezradny mia min czowieka, ktremu ni std, ni z owd mwi o wielkiej wygranej ... Ale przecie wtedy dug mj nie zmniejszy si, a wzronie... Przeciwnie, prosz Pana, przeciwnie... My w Warszawie nie mamy rodziny. Wodek byby sam.., Daleko od domu, mniejsze poczucie odpowiedzialnoci... nie liczenie si z uciekajcym czasem... Zreszt, ja Wodkowi ufam zupenie, ale jeli pojedziecie razem bd pewniejszy... Wodek ma mikki, saby charakter, a przy Panu bdzie si wicej przykada do nauki... Wierz, e przy Panu wyrobi si na samodzielnego, niezalenego Nie mwi tego, eby syn mj by mi ciarem, albo

yciowo czowieka...

ebym chcia go odsun od mojej kieszeni nie, nie mwi tego z t myl. Mwi to dlatego, e im dziecko atwiej radzi sobie w yciu, im bardziej jest samowystarczalne i niezalene, tym wikszy spokj ojca... Ale sprawy materialne s niewane, ostatni koszul gotw jestem sprzeda byle dziecko moje spokojnie szo ku swojej przyszoci, ale eby szo, eby nie stawao. Bo w yciu modego czowieka szkoda kadego dnia, kadego dnia

zmarnowanego. Kady dzie modego powinien by albo prawdziw, podnios zabaw, pen radoci i zadowolenia, albo prawdziw prac. Oto, widzi Pan, dlaczego chc, eby Pan pojecha z Wodkiem. Pan, jako jego przyjaciel, jest bardzo bliski memu domowi. Zreszt, eby Pan by w zgodzie z sob moemy ustali, e wszelka pomoc z mojej strony bdzie tylko poyczk, zwrotn poyczk... My si tu na czas waszych studiw ciniemy

w wydatkach i ile bd mg, tyle wam pol... Czesne, co prawda, bdzie podwjne; chocia Pan, jako biedny i bez rodzicw uzyska na pewno ulg w opacie... A w kocu piszcie nam o swoich powodzeniach i niepowodzeniach szczerze, a, my bdziemy was podtrzymywali ile si starczy... Stach milcza. Nie wiedzia co powiedzie, sw mu brakowao, ucisnby Otoskiemu rk...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

157

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Wic nie odmawia Pan i przystanie na moj prob panie Stasiu? Przytakn gow. Studia byy moim skrytym marzeniem wymamrota, nie mam sw podziki... Chciabym Pana zapewni, e damy sobie rad z Wodkiem, e

studia pjd gadko i e na pewno nie bdziemy ciarem, ale to byyby sowa... bd si stara ze wszystkich si...

Tak, tatusiu, damy sobie na pewno rad dopowiedzia Wodek, ktry w tej chwili wszed do pokoju. Dwch takich modych, zdrowych dryblasw... obejdzie si pniej bez Tatusiowej gotwki, aby tylko na pocztek... bo rozumie Tatu, kady pocztek jest trudny... Otoskiemu zwilgotniay oczy... Niech Pan uwaa nasz dom za swj, panie Stasiu prosz zupenie za swj... powiedzia jeszcze i wyszed. Przyjaciele zostali sami, ucisnli sobie rce serdecznie. Wic to Ty zmieniasz wszystko w mym yciu odezwa si Stach. Troch ja, a przewanie ojciec. 1 to by waciwie jego projekt. Ja, to widzisz, tylko dlatego, e nie chciaem, abymy si rozstawali. Od dziecistwa idziemy razem, dlaczego mielibymy si teraz rozsta tym bardziej, e wiedziaem, e wysze studia s, twoim ukry tym marzeniem.. A przy tym, uwaasz, we dwch zawsze raniej. Ty bdziesz mnie troch pogania, bo ja, jak wiesz, le jestem, a ty natura solidna, pracowita, to i sam przykad wystarczy. Bdziemy pracowali razem i jeden drugiego wesprze... prawda?... Przede wszystkim bd dy ebymy nie ciyli u ojcowskiej kieszeni zdecydowa Stach... Oj! to ju mniej wane, waniejsze, e nie rozstaniemy si i kwita... A teraz suchaj, jest sprawa druga, ktr chc z Tob wyjani, powiedz no, jak to byo z tym portfelem? Z jakim portfelem? No z twoim, zaginionym...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

158

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Mj portfel zaginiony? Przecie chyba jest w marynarce, w wewntrznej kieszeni. Ale nie ma... nie ma... Obecnie jest u mnie, a do niedawna by w

komisariacie. Znaleziono go przy spalonych przez buy zwokach, przy Wielkiej Hadzie. Co ty opowiadasz, bredzisz chyba... Masz go, on mi brednie zarzuca. Czytaj! Oto notatka, ktra pojawia si w gazecie, tego samego dnia, w ktrym znalazem ciebie nieprzytomnego i chorego na polu... Stach przeczyta i osupia. Zupenie nie rozumiem. A oto sprostowanie, wydrukowane po trzech dniach. Sprostowanie, wydrukowane na skutek mojej i ojca interwencji. Osobicie udalimy si do komisariatu, gdzie zoylimy odpowiednie dowody i zarczylimy, e ty yjesz, e jeste chory, e znajdujesz si w naszym domu pod nasze opiek i e nie mylimy si zupenie, co do twojej, osoby. By nawet posterunkowy, ktry sprawdzi wiarogodno sw naszych. Ale ty nie moesz tego pamita, bo leae nieprzytomny w gorczce. Bye krtki czas, mj drogi, kompletnym nieboszczykiem, zmarym mierci tragiczn. Byli nawet wiadkowie, ktrzy potwierdzili tosamo twojej osoby z dowodami znalezionymi przy owych zwokach. Wic kto by ten spalony?... Wedug zeznania dwch stranikw huty, pilnujcych odoonego surowca, by to niejaki Winiewski, zodziej surowca, zwany Felkiem Kuternog. Moe sobie przypomnisz t noc... Stach zamkn oczy i wida byo, e pami pracuje z nateniem... Przypominam sobie jak przez sen, e kto mnie prowadzi i podtrzymywa, ale kto to by nie pamitam, pewnie to by ten Felek i mwisz, e go spalio?... Tak.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

159

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Szkoda chopca marnie y, marnie zgin... Milczeli dusz chwil, kady by mylami gdzie indziej... A widzisz?... Przypomniao mi si, naleaoby zapaci mojej byej Czy w portfelu zostay pienidze? byo

gospodyni, pani Pluciskiej... czterdzieci zotych

Tak, tyle odebralimy i Twojej byej gospodyni zapaciem naleno za przemieszkany miesic. A kuferek? zostawiem go u dozorcy? Odebraem, on mi nawet pomg go przynie, to zacny czowiek. On by tu te, bo wiadczy, e Ty jeste owym Lemaskim, ktry mieszka u pani Pluciskiej, do ktrego nale, znalezione przy zwokach, dokumenty. I pani Pluciska te bya... Stach umiechn si gorzko... A suchaj, Stachu, powiedz mi, co to bya za panienka, z ktr si spotykae?... Skd Ty wiesz o tym?... Pani Pluciska... Pani Pluciska... Stach spojrza pospnie... Nie dzi, nie teraz, moe kiedy w przyszoci opowiem ci... nie dzi... nie teraz... Wodek nie nalega... A wiec za tydzie bdziemy w Warszawie, powiedzia z radosnym byskiem w oczach... Poweselali. Zaczynamy nowy szmat ycia A tak zaczynamy... Za oknem w ogrdku jesie rozpostara wdziki swoje plamami astrw rnokolorowych, biaych... tych... czerwonych... fioletowych... Jesie... bardzo ci aowaa...

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

160

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Listy wuja Stefana byy waciwie wspomnieniami z wczgi po dalekim wiecie... Przychodziy rzadziej ni listy ciotki Heleny i byy dla prof. Jarockiego prawdziw radoci.,.. W ostatnim licie, ktry nadszed nastpnego dnia po wyjedzie Jen i Kida do Anglii, wuj Stefan pisa

Kochany Andrzeju... Polska powinna mie wasne plantacje baweny, inaczej powinna mie wasne kolonie. Ju przed Wielk Wojn w trzechleciu od r. 1909 do r. 1911 wczesne Krlestwo Polskie, znajdujce si pod zaborem rosyjskim, sprowadzao za szedziesit trzy miliony siedemset szedziesit tysicy rubli baweny... W Polsce Niepodlegej w trzechleciu od r. 1927 do r. 1929

sprowadzilimy za osiemset czterdzieci dziewi milionw trzysta trzydzieci jeden tysicy zotych baweny... Gdybymy mieli wasne kolonie, nie pacilibymy zotem zagranicy i nie bogacilibymy obcych, ale swoich, a wic siebie... Samodzielna gospodarka kolonialna to sprawa dla Polski palca. Na plantacjach baweny pracowaem trzy razy... bawena jest rolin o ciekawej historii bawena jest rolin star... Znan bya ju za czasw Herodota, a Kajusz Pliniusz w swej historii naturalnej pisze, e uprawiano j w Egipcie, gdzie suya do wyrobu tkanin. Arabowie rozpowszechniali upraw baweny w niektrych okolicach Europy poudniowej (Hiszpania). W ogle Arabom narody cywilizowane maj wiele do zawdziczenia, nie tylko za prace i studia nad medycyn, matematyk, kultur agrarn i architektur... Pierwsz plantacj baweny w Ameryce zaoono w roku 1639 i z czasem Ameryka zaja przodujce stanowisko w uprawie tej roliny..., Bawena ronie w okolicach ze redni roczn temperatur od 29 do 40 stopni. Niemieckie Katon pochodzi od angielskiego cotton, a ten od keton,
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

161

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

oznaczajcego, z ma odmian samogosek we wszystkich jzykach semickich, bawen, i brzmicego dotd jeszcze w nowoarabskim kutun... Oglnie dziel botanicy rolin bawenin na dwie wielkie rodziny: pochodzenia azjatyckiego i amerykaskiego. Gatunkw baweny jest

kilkanacie. Jest bawena drzewna, ktra jest rolin wieloletni, dochodzc do szeciu metrw wysokoci i rozpowszechnion w Indiach Wschodnich, Chinach, Egipcie. Jest bawena barbadoska, rolina zachodnio -indyjska, dochodzca do trzech i p metra wysokoci i odznaczajca si delikatnym, dugim, jedwabistym wknem. Bawena kiciasta jest gatunkiem krzewowym, dochodzcym do dwch i p metra wysokoci, uprawiaj j przewanie w Stanach Ameryki Pnocnej, a wic w Arkansas, w stanach Luisiana, Teksas, Mississipi i w Poudniowej i Pnocnej Karolinie... Bawena zielna jest gatunkiem przewanie jednorocznym i owoce jej po dojrzewaniu nie pkaj i trzeba je zrywa rkami i obdziera z upin... Jeden wprawny robotnik moe zerwa dziennie od stu pidziesiciu do dwustu kilogramw baweny... Z pewnej odmiany chiskiej baweny zielnej, zwanej wit, nosz bramini sw niefarbowan odzie, gdy tkanin farbowanych, jako nieczystych, nosi im nie wolno... Zbir baweny nie jest jednoczesny, bawen dzieli si na wczesno - i

pno-jesienn. Zbir baweny jesienny daje najlepsze wkno... Plag plantacji baweny jest gsienica zwana caterrpiller, ktra, jeli opanuje plantacj, potrafi j zniszczy cakowicie. Bawen pakuje si w bele graniaste i okrge rnej wielkoci, bele ciska si prasami hydraulicznymi o sile miliona i wicej kilogramw. Bawen strzelnicz czyli pyroksylin otrzymuje si przez dziaanie stonego kwasu azotowego i siarkowego na otuszczone oczyszczone wkno baweniane. Gatunek, znany w handlu pod nazw Si Ajlend (Sea sland), jest gatunkiem najwyszym i oznacza si dugim, jedwabistym wknem o odcieniu tawym... Na plantacjach baweny pracowaem trzy razy... Kiedy pracowaem w Nowej Georgii kolumna nasza robotnicza skadaa si z cudzoziemcw... bya to zbieranina z caego wiata Niemcy, Rosjanie, Anglicy, Wosi i Francuzi,
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

162

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Hiszpanie, Grecy. Polakw byo dwch ja i Kola Awakum. W gbi Rosji wychowany syn Polaka zesaca, bezimienny Kola Awakum. Nieraz mwi do mnie Ja z wami Stefan ja z wami... Budowy by wtej, ale gos mia pikny, mikki i liryczny, i talent muzyczny niespotykany... Dusz by w kamieniu obudzi gr sw cudown i piewem... Naprawd wierz mi Andrzeju, e piewa i akompaniowa tak piknie, tyle uczucia wlewa w swj piew, e czowiek sucha jak kobra.. Bya to sztuka prawdziwa najwysza sztuka.. Bo podnosia i dawaa zapomnienie Ale po polsku piewa swoje piosenki i o to poszo... Nacje rozsierdziy si i kada chciaa piosenki w swoim duchu i w swoim jzyku. I zaczy si grube wyzwiska, a potem bjka. I ich byo trzydziestu a nas dwch. Kola Awakum wycign si od jednego uderzenia, bo mia wielki talent, ale sabe minie, a ja broniem si dugo, dugo... na maej estradzie, a mnie okrwawionego i nieprzytomnego wyrzucili z szopy Obudziem si w biaym, szpitalnym ku i przez dwa tygodnie lizaem si z ran. Zarzd plantacji usun mnie z pracy, wic po powrocie do zdrowia puciem si w dalsz wczg i w San Frisko zacignem si na frachtowiec "Octopus". A Kola Awakum zapytasz pewnie?... Kola Awakum zosta monstra muzykantem w wdrownym cyrku, gdzie zmarnowa si jego wielki talent, gdzie go okradano i oszukiwano, ale zosta, bo poszed na lep sw, ktrymi uj go chytry waciciel, e prawdziwa sztuka jest kosmopolityczn!

Profesor wyj z biurka blok listowy i zacz pisa do Londynu. W pierwszych sowach zawiadamia... Jen i Kid wyjechali... wczoraj wieczorem nocnym pocigiem. Zaopiekujcie si Jen, drodzy moi, dajcie jej duo ciepa i serdecznoci i nie pytajcie o nic. Modo bywa rozmaita... Jedna obnosi zy swoje po ludziach i cierpi krtko, inna zamknita jest i skryta, ta druga modo jest boleniejsza... Prosz, niech Ciocia przy pomni Jen, aby od czasu

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

163

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

do czasu napisaa do mnie list. Czekam na list od niej... L. White to ciekawy czowiek. Jego pogldy na literatur i sztuk zgadzaj si czstokro z moimi... O Sosnowcu tym razem niewiele bd pisa... Przed rokiem 1902 Sosnowiec by osad. Przemiana Sosnowca z osady na miasto nastpia 14 padziernika 1902 r... Przed rokiem 1902 Sosnowiec by osad, ktra leaa w pasie nadgranicznym i w ktrej z tego powodu nie wolno byo budowa, nie wolno byo wznosi domw... Byy kopalnie wgla, byy huty, byli ludzie, ktrzy w

tych kopalniach i hutach pracowali, a nie byo domw, bo byo prawo, ktre tych domw wznosi nie pozwalao. Ale przed wojn prawo istniao po to, aby je omijano... Przeto ludzie energiczni, przedsibiorczy, ludzie zdobywcy, ktrzy s fundamentem, s sol ziemi kadego nowo odkrytego wiata, kadego nowo powstajcego pastwa i kadego nowo budujcego si miasta, ludzie tacy zdobyli si na sposb. Otoczyli place potami z desek, co przecie kademu na swoim terenie wolno i na osonite place zwozili wapno, ceg, piasek, a kiedy materia mieli chykiem budowali domy... W ten sposb rosy, jak grzyby po deszczu, trzy i cztero-pitrowe kamienice w miejscach nawet pryncypalnych. Stjkowy, inaczej tak zwany policjant, dziwi si, spluwa z niedowierzaniem, w kocu pisa protok i odsya drog urzdow do odpowiednich wadz... Kada sprawa urzdowa, od pocztku do schyku wiata, zaatwiana jest dugo, przez ten wic czas waciciel skoczy dom i zapeni lokatorami... A kiedy dom sta, przyjeda urzdnik, bra odpowiedni grzywn i wraca ulicami, z ktrych nowo budujcych si domw wida nie byo... Przemiana osady na miasto jest wiadectwem prnoci, jest wiadectwem wzrastania i rozwijania si... Jest momentem przejcia z prymitywu do cywilizacji, z chaosu do organizacji... Ale ka dy ustrj ma swoje ze i dobre strony, ma swoich zwolennikw i oponentw... ycie prymitywne jest tasze, nie wymaga ponoszenia wikszych ciarw spoecznych... mniej krpuje... mniej zobowizuje... ycie zorganizowane, oparte na zdobyczach cywilizacji, wymaga ofiar, jest drosze, jak drosze jest mieszkanie urzdzone nowoczenie, ze wszystkimi wygodami, od mieszkania kucki drewnianej,
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

164

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

pooonej w gbokim lesie, odsunitej od ludzi i spraw biecego dnia, gdzie czowiek cofa si w epok Starej Bani... Jedni i drudzy, a wic ci, ktrzy pragn przemiany osady na miasto, jak i ci, ktrzy s przeciw temu, maj czstokro swoje interesy na uwadze i swoje argumenty dla bronienia istniejcego porzdku... Jednak ci, ktrzy pragn

przemiany osady na miasto, fabryczki w wielkie zakady przemysowe, flotylli w potn flot, pastwa w imperium, maj instynkt twrczy i s osobnikami poytecznymi dla danego zbiorowiska czy nacji, dla ktrej walcz ... Przemiana osady na miasto ma swoich zwolennikw i swoich oponentw i jest w tym obraz cigych walk pomidzy tymi, ktrzy grawituj ku przyszoci a tymi, ktrzy trzymaj si teraniejszoci i istniejcego porzdku kurczowo. Jest to walka pionierw z osobnikami zachowawczymi, jedno i drugie ley w naturze ludzkiej!... Sosnowiec powsta i rozwin si dziki dobrym warunkom przyrodzonym. Wgiel i woda byy na miejscu, a wybudowanie w roku 1858 linii kolejowej warszawsko-wiedeskiej poczyo Sosnowiec z caym wiatem. Wielcy kapitalici woleli tu zakada fabryki, anieli w odlegej odzi czy Tomaszowie. Sosnowiec przed Wielk Wojn by skupiskiem wielu narodw... Jzyk niemiecki, woski, francuski, angielski, nie liczc rosyjskiego, rozbrzmieway na ulicach... Zasadniczo dwa ywioy cudzoziemskie odegray w historii So snowca wiksz rol. I to nie tylko Sosnowca, ale wielu wikszych miast przemysowych Polski... Czas pozwala obiektywnie stwierdzi, ktry z tych dwch ywiow jest z pastwowego punktu widzenia poyteczniejszy... uwaaj Polsk za koloni bez zobowiza... Stosunek ich do ziem naszych jest stosunkiem finansisty do niewolnika. Nigdy nie interesuj si potrzebami ludnoci naszej, ktra na nich pracuje i sprawami kraju naszego w ogle... Ndza robotnikw naszych bya i jest im Francuzi uwaali zawsze i

wyeksploatowa, nabi kieszenie, a kapita umieci we wasnych bankach...


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

obojtna... Pamitali tylko i pamitaj o jednym, aby naleycie kraj

165

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Francuzi rzadko kiedy zlewaj si z ludnoci nasz i rzadko kiedy s w stosunku do tej ludnoci bezinteresowni... Stosunek ich do naszych poczyna

kulturalnych jest i by lekcewacy, a o naszej sztuce rodzimej wyraaj si nieomal pogardliwie... Jest w tym i wina Polakw, ktrzy przed kad francusk obelg padaj plackiem i kuj sobie ni w oczy, zamiast wymaga szacunku i paci piknym za nadobne... Polacy s narodem uczuciowym i to, e lali krew pod Napoleonem, kae im widzie na zawsze we Francuzach swych pobratymcw... Serdeczno serdecznoci, uczuciowo uczuciowoci,

ale przede wszystkim chytro i interes wasnego kraju oto podstawowe wychowawcze dla naszych frankofilw... Tak... tak, drodzy moi, Napoleon nic nie zrobi dla Polski i nic dla niej nie zrobi Francja chyba, e jej si to sowicie opaci Tylko na wasne rce i na siebie liczy moemy, tylko na siebie... Niemcy s jedni i drudzy... Jedni interesuj si wicej potrzebami ludnoci Asymiluj si prdzej i po niedugim

miejscowej, jej yciem i zwyczajami ...

czasie staj si dobrymi obywatelami naszego kraju, pisujcymi dla i walczcymi dla, wraliwymi na jego potrzeby i los... Historia wielkich orodkw fabrycznych, historia wielu wsi i miast jest tego dowodem. Mgbym tu przytoczy tysice nazwisk i przykadw, ale list ten nie suy reklamie... Nie pisz tego z jakiej tam ku Niemcom sympatii. Francuzi, przez swj liberalizm, s blisi. Zreszt myl, e Francuzi nie poczytaj mi za ze tych prawdziwie gorzkich sw... przecie szczera przyja nie schlebia!... Francuzi s nacjonalistami, nie kosmopolitami. Francuzi s zagorzaymi nacjonalistami i jeden broni wszystkich, a wszyscy jednego i jego interesw w imi Wielkiej Republiki... tego powinnimy si nauczy od Francuzw przede wszystkim... Jest i drugi rodzaj Niemcw, obcych nam duchem... wrogich Tych

nicych cigle sny niezdrowe o die Deutsche Fahne ber Polen, ber Osten. Tym naley przypomnie, e Polacy to nard liczny i potny, w ktrym mioci Ojczyzny nic nie ostudzi... o czym poinformuje ich historia naszych

powsta Lepiej zostawi nas w spokoju, bo zawzici jestemy i odwanych u


Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

166

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

nas do szalestwa tysice i trzeba by wybi do jednego, eby nas Polski pozbawi Ale wrmy do Sosnowca... Sosnowiec centralny zabudowany jest gmachami w stylu przedwojennego dobrobytu, ubranymi w gzymsy i anioki kamienne, o ktrych nigdy nie wiadomo, kiedy spa mog na gow niewinnego przechodnia... W dzielnicy Starym Sosnowcu ulica Marszaka Pisudskiego jest najdusz. Ulica 3 Maja jest szeroka, owietlona rzsicie, ubrana latem kwietnikami. Ulica ta przed Wielk Wojn bya otoczona z dwch stron potem drewnianym, malowanym na to, rodkiem niej chodzili ludzie i terkotay wozy, co robio zawsze wraenie jakby w miecie odbywa si jarmark. Ten charakter jarmarczny zachowaa do dzi dnia ulica M odrzejowska z przyczyn zrozumiaych. Waciwa rozbudowa Sosnowca w miasto o wygldzie europejskim datuje si od czasw odzyskania Niepodlegoci. Wszystkie nowe gmachy, nowe ulice, wiadukty, kanalizacja, tramwaje, wodocigi, wszystkie nowe gmachy szkolne powstay w tych niewielu latach, w ktrych gospodarujemy sami... ..nie jestem hurra entuzjast... ale gdy pomyl o tym co w Polsce zrobiono i e to w Polsce zrobiono, w pastwie, ktre jedyne ze wszystkich pastw Europy najwicej byo okradane, eksploatowane... niszczone i dewastowane od wiekw... to ogarnia mnie rozrzewnienie. Pesymistw

ojczystych naleaoby cign na filmy obrazujce to, co byo i to, co jest, aby doszli do przewiadczenia, e Polska, ten najwicej wyniszczony z narodw, zrobia przez t par lat samodzielnoci ogromny skok naprzd... A tych wzdychajcych do rosyjskich czasw i pruskich porzdkw naleaoby powiesi wysoko nad gdyskim portem. Niech dobrze zobacz... Dla demagogw, pragncych szkodzi memu krajowi, mam list dobrego znajomego z Rosji Sowieckiej, ktry pisze mi midzy innymi, e prawdziwej demokracji nie buduje si w biaych rkawiczkach... i e drog wygodn i szerok, drog przyszych pokole trzeba wyciela wyrzeczeniem, ale i ofiar
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

167

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

pokole dzi yjcych., voila!... Tym argumentem mog si usprawiedliwia wszystkie inne pastwa nie tylko ZSRR... Dlatego myl, e nie naley wierzy, jeli kto mwi, e za jedn lub drug granic jest wiksza wolno, wiksza atwo ycia i rozwoju, nie naley wierzy... Dzisiaj wszystkie rzdy s do siebie od wewntrz bardzo podobne i za jedn granic to samo, co za drug, tylko, e si inaczej nazywa... tak, drodzy moi... tak... Niech yje Wolno!. Andr Gide ma racj... A my Polacy czego moglibymy sobie yczy midzy sob, czego? Jednego chyba tylko, jednego... Nie wpada w kracowo!.. nie wpada!.. Zbytni fanatyzm religijny prowadzi do inkwizycji i auto da-fe... Zbytni fanatyzm polityczny do strzelaniny i krwawych grand... w jednym i drugim wypadku dewaluacja ludzkiego ycia, pocztego w blu i zac h... Polska jest krajem, gdzie ciera si wschd z zachodem i gdzie mieszaj si rne prdy... dlatego stojcy u steru rzdw zawsze bd hodowa zasadzie divide et impera... w interesie kraju... tak, drodzy moi, tak, w interesie Najjaniejszej Rzeczypospolitej

Profesor skoni gow i tak trwa czas jaki, pniej uj piro i dopisa na kocu listu

... Ja jestem przede wszystkim Polakiem... Ta ziemia mnie wykarmia i w tej ziemi mnie zakopi... na jakim za pomnianym cmentarzu... i niech mi chabry na grobie porosn polskie chabry...

Odoy piro i spojrza w okno... za gaziami jode gaso soce... Dzie odchodzi... czerwono odmiechajcy si kroczcej od wschodu nocy... w pokoju byo cicho i pusto.. Fotografia Jen patrzya z biurka papierowymi oczyma... Profesor sucha powolnego bicia wasnego serca.. Jen...Gowa, oparta na doni zaciya... nad profesorem pochylia si staro i ciko opara si o jego rami...
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

168

Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE

Pocig transkontynentalny uwozi Jen i Kida nad kana La Manche. Jen siedziaa milczca, obojtna widokom przelatujcym za oknem wagonu. Czua si jak forma, ktrej wntrze wydarto i rozbito tam w Sosnowcu. Monotonny stukot k oddala j od pogrobowiska, ale dusza jej bdzia po miecie rodzinnym, siadaa na aweczce alejki akacjowej i z maych, zwidych listkw ukadaa jego imi... Stach...

W trzy dni po przyjedzie do Londynu, w "Timesie" pojawi si artyku Kida, zatytuowany "Sosnowiec jest takim miastem jak Pary... Londyn... Wiede..." W klubie dziennikarzy komentowano ten artyku rozmaicie... ...zdychajca szkapa wozia go par godzin po miecie i dlatego wydao mu si ono takie wielkie... ha!., ha?., drwili jedni. Drudzy byli innego zdania, ale daremnie prosili Kida o wyjanienie. Milcza, pi gin i milcza.. I dopiero, kiedy stary George Humprey, dziennikarz nazwa tytu artykuu bezsensownym, Kid podnis gow i powiedzia uroczycie, z moc.. ...Sosnowiec jest takim miastem jak Pary... Londyn... Wiede... bo podobnie jak tamte miasta ma swoje tragedie, swoje blaski i ndze i swoich wielkich i maych ludzi?

KONIEC
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona

169

Przedruk z jedynego dotychczas wydania jakie ukazao si nakadem Ksigarni F. Hoesicka w 1938 roku w Warszawie Edward Kudelski SOSNOWIEC JEST TAKIM MIASTEM JAK LONDYN PARY WIEDE z tekstu publikowanego w Ekspresie Zagbiowskim redagowanego przez Jana Przemsz Zieliskiego.
Edward KUDELSKI Urodzony w 1910 r w Sosnowcu prozaik, poeta. W latach midzywojennych studiowa chemi oraz Wydzia Reyserski w Pastwowym Instytucie Sztuki Teatralnej w Warszawie. W okresie studiw zajmowa si pisarstwem dramaturgicznym. W tym czasie napisa sztuk teatraln Ojciec, ktr przystosowa rwnie do potrzeb radia. Wczeniej pisa wiersze, publikujc je w Gosie Ewangelickim. By autorem scenariusza filmowego, ktry nie zosta zrealizowany. W okresie powojennym wikszo jego twrczoci literackiej niestety nigdy nie wydano. Do nich midzy innymi nale: powie Sen, dramat Kosmos, zbir wierszy Intermundia. Do wydanej twrczoci naley: tomik wierszy Refleksje dramatyczne, powie Dziwny naszego miasta, powie Sosnowiec jest takim miastem jak Londyn, Pary, Wiede. Zmar w Krakowie w 1980 roku Powie ta, wydana po raz pierwszy i jedyny w 1938 roku zostaa udostpniona Czytelnikom na amach Ekspresu Zagbiowskiego redagowanego przez Jana Przemsz-Zieliskiego na przeomie 1996 1997.

Orygina wydania jest dostpny w oraz w Bibliotece lskiej w Katowicach

Bibliotece

Miejskiej

Sosnowcu

[Opracowanie edytorskie: Jawa48 tylko do uytku wewntrznego i osobistego bez prawa przedruku i publikacji tak w czci jak i w caoci].

Uwaga!!!

Bez zezwolenia twrcy wolno nieodpatnie korzysta z ju rozpowszechnionego utworu w zakresie wasnego uytku osobistego. Nie wymaga zezwolenia twrcy przejciowe lub incydentalne zwielokrotnianie utworw, niemajce samodzielnego znaczenia gospodarczego Mona korzysta z utworw w granicach dozwolonego uytku pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twrcy oraz rda. Podanie twrcy i rda powinno uwzgldnia istniejce moliwoci. Twrcy nie przysuguje prawo do wynagrodzenia. Pliki mona pobiera jeli posiada si ich orygina a pobrany plik bdzie suy jako kopia zapasowa. Mona pobiera pliki nawet jeli nie posiada si oryginau, pod warunkiem e po 24 godzinach zostan one usunite z dysku komputera.
Szczegowe postanowienia zawiera USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

You might also like