You are on page 1of 131

1

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

Tom III cyklu X-WINGI


PUAPKA KRYTOSA
MICHAEL A. STACKPOLE

Przekad KATARZYNA LASZKIEWICZ

Janko5

Janko5

3 Tytu oryginau X-WING III. THE KRYTOS TRAP Redaktor serii ZBIGNIEW FONIAK Redakcja stylistyczna MAGDALENA STACHOWICZ Redakcja techniczna ANDRZEJ WITKOWSKI Korekta RENATA KUK EWA LUBEREK Ilustracja na okadce PAUL YOULL Skad WYDAWNICTWO AMBER Copyright 1996 by Lucasfilm, Ltd. & TM. All rights reserved.

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

Pamici Patty Vardeman

For the Polish translation Copyright 2002 by Wydawnictwo Amber Sp. z o.o.

ISBN 83-241-0220-5

Janko5

Janko5

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

1
Komandor Wedge Antilles wolaby, eby uroczysto miaa charakter prywatny. Eskadra otrw zebraa si w tydzie po tragedii, by uczci mier jednego ze swoich czonkw. Wedge chcia, by zebranie odbyo si w niewielkim krgu przyjaci, ktrzy mieliby okazj podzieli si wspomnieniami o Corranie Hornie, okazao si to jednak niemoliwe. Corran zgin podczas wyzwalania Coruscant, co uczynio z niego bohatera wrd bohaterw, i cho sam Corran zapewne wolaby skromn ceremoni, potrzebna bya uroczysto spektakularna, by uczci wielk posta, jak sta si po mierci. Gdy Wedge prosi o pozwolenie na urzdzenie tej ceremonii, przewidywa, e sprawy nie potocz si dokadnie tak, jakby sobie tego yczy, nie wiedzia jednak, e do tego stopnia wymkn si spod kontroli. Spodziewa si, e wielu dygnitarzy przyjdzie pod pseudogranitowy kopiec znaczcy miejsce, gdzie Corran zgin pod zawalonym budynkiem. Spodziewa si nawet widzw, wygldajcych z pobliskich okien lub toczcych si na powietrznych kadkach. W najgorszych wyobraeniach widzia gapiw obserwujcych uroczysto z zawieszonych nad rumowiskiem grawiciarwek. Jego wyobrania nie ogarna jednak tego, co wymylili biurokraci organizujcy ceremoni pogrzebow. Z uroczystoci zrodzonej z prawdziwego blu uczynili ceremoni aobn ku czci wszystkich polegych za Now Republik. Corran Horn by bohaterem - przyznawali gono - ale by te ofiar, przez co uosabia wszystkie inne ofiary Imperium. Nie przejmowali si tym, e Corran nie zgodzi si, by robi z niego ofiar. Sta si symbolem symbolem, ktrego Nowa Republika desperacko potrzebowaa. Podobnym symbolem staa si caa Eskadra otrw. Dawniej piloci jednostki ubierali si w pomaraczowe kombinezony, a w miar jak kurczyy si zapasy - wszelkie inne barwy, jakie akurat nawiny im si pod rk. Corran nosi swj stary korsekowski kombinezon, czarno-zielono-szary. W hodzie dla niego t sam kombinacj kolorw wykorzystano przy projektowaniu nowych mundurw eskadry -zielonej kurtki z ciemnoszarymi wyogami, czarnymi rkawami, nogawkami i lampasem. Na lewym ramieniu i piersi pyszni si pksiyc Eskadry otrw. Ten sam znak powtarza si na zielonych czapkach z daszkiem, zaprojektowanych przez Kuatianina, przeciwko ktrym jednak Wedge stanowczo zaprotestowa. Janko5

6 Zmieni si rwnie skad eskadry. Doczyy do niej Asyr Sei'lar, bothaska pilotka, i Inyri Forge, siostra polegej czonkini jednostki. Wedge powitaby obie z radoci, tym bardziej e naprawd odegray decydujc rol w misji oswobodzenia Coruscant, ale tak naprawd obie kandydatury narzucono mu ze wzgldw politycznych. Z tego samego powodu do eskadry doczy Trandoshanin Portha, chocia nawet nie umia lata. Utworzono dla niego nieistniejce wczeniej stanowisko specjalisty do spraw bezpieczestwa. Wszyscy troje otrzymali nominacje z rk urzdnikw, by zadowoli godne uznania stronnictwa Nowej Republiki, i Wedge by wcieky, e zostali potraktowani tak przedmiotowo. Ceremonia rozrosa si do tego stopnia, e trzeba byo wznie specjalne trybuny, zasaniajce ciany pobliskich budynkw, i oznaczy kolorami poszczeglne sektory zajmowane przez publiczno. W wielu punktach umieszczono holokamery, ktre miay transmitowa uroczysto do niezliczonych wiatw. Mimo uzasadnionych obaw przed wysoce zakanym wirusem Krytos, trybuny pkay w szwach. Wedge spojrza ze swojego miejsca na czonkw Eskadry otrw. Jego ludzie trzymali si niele, mimo ostrego soca i wyjtkowo wysokiej jak na t por roku temperatury. Po niedawnych deszczach wilgotno powietrza wzrosa tak bardzo, e ubranie lepio si do ciaa, a powietrze wydawao si ka na zgromadzonych jak nagrzany koc. Cikie powietrze tumio dwiki i emocje; Wedge nie mg si oprze wraeniu, e sama Coruscant okrya si aob po mierci Corrana. Oprcz czonkw Eskadry otrw, na platformie w pobliu kurhanu stali inni przyjaciele Corrana. Iella Wessiri, szczupa ciemnowosa kobieta, dawna partnerka Horna z KorSeku, staa obok Mirax Terrik. Mirax, cho bya crk osawionego koreliaskiego przemytnika, zaprzyjania si z Corranem. Od wczesnego dziecistwa znaa Wedge'a, ktremu wyznaa, tonc we zach, e mieli z Corranem wsplnie witowa wyzwolenie Coruscant. Wedge zorientowa si, e dziewczyna darzya Corrana naprawd gbokim uczuciem, i serce bolao go na widok jej zastygej twarzy. Jedyn osob, ktrej tu brakuje, jest Tycho, pomyla, marszczc czoo. Kapitan Tycho Celchu by jednym z najstarszych staem czonkw Eskadry otrw i peni funkcj jej oficera wykonawczego. Potajemnie doczy do misji na Coruscant na prob Wedge'a; bez jego pomocy nie udaoby im si opuci planetarnych tarcz. Ta akcja bya jednym z wielu bohaterskich wyczynw, ktrych dokona Celchu w subie Rebelii. Niestety Wywiad Sojuszu zgromadzi dowody, ktre wskazyway na to, e Tycho pracowa dla Imperium. Obciyli go win nie tylko za mier Corrana, ale i za mier Brora Jace'a, innego czonka Eskadry otrw, ktry zgin na samym pocztku kampanii coruscaskiej. Wedge nie zna wszystkich dowodw, jakie mieli przeciw Tychowi, ale nawet przez sekund nie wtpi w jego niewinno. Moe si jednak okaza, pomyla, e na dusz met jego niewinno bdzie bez znaczenia. Cho wyzwolona, Coruscant nie bya planet przyjemn ani spokojn. Okropna epidemia, ktrej sprawc by wirus Krytos, dziesitkowaa wszystkie poza ludzk rasy planety. W niektrych przypadkach miaa tak ostry przebieg, e samo przybycie na planet wydawao si aktem heroizmu. Bacta, jak zwykle, okazaa si skutecznym lekarstwem, ale nawet cae zapasy bacty zgromadzone przez Rebeli nie wystarczyyby, Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 7 by wyleczy wszystkich zainfekowanych. Wybucha panika, pojawia si te wrogo wobec ludzi, ktrzy wyranie byli na wirusa cakowicie odporni. Ceremonia pogrzebowa staa si wanym wydarzeniem, take dlatego, e ludno Coruscant potrzebowaa czego, co by j zjednoczyo i pozwolio choby na chwil zapomnie o cierpieniu. Wrd czonkw Eskadry otrw byli i ludzie, i przedstawiciele innych ras, co pozwalao podkreli si pync z jednoci, dziki ktrej Rebelia zwyciya. Obecno przedstawicieli obcych ras przybywajcych z rnych wiatw, by wzi udzia w uroczystoci aobnej ku czci czowieka, ktry za nich zgin, stanowia wyraz uznania dla roli ludzkich czonkw Rebelii. Mwcy nawoywali swoich pobratymcw, by wsplnie pracowali, budujc przyszo, ktra byaby godna ofiary poniesionej przez Corrana i jemu podobnych. Ich mowy osigay poziom filozoficzny czy zgoa metafizyczny, byle tylko ukoi niepokoje i obawy obywateli. Byo to niewtpliwie szlachetne przesanie, ale Wedge czu, e nie takie sowa powinny pa nad grobem Corrana. Obcign rkawy munduru, gdy bothaski podoficer protokolarny przywoa go gestem. Wedge wstpi na podium i mao brakowao, a wsparby si ciko o mwnic. Poczu ciar lat walki, wielu poegna z przyjacimi i towarzyszami, ale nie podda si znueniu. By dumny ze swoich ludzi i z przyjani z Corranem, co pozwolio mu trzyma si prosto. Przebieg wzrokiem po twarzach zgromadzonych, a potem spojrza na wzgrek z pseudogranitu. - Corran Horn nie spoczywa w swoim grobie w spokoju - zacz i przerwa na dusz chwil, pozwalajc, by cisza przypomniaa wszystkim o prawdziwym powodzie uroczystoci. - Corran Horn by spokojny tylko wtedy, gdy walczy. Nie spoczywa w spokoju, bo czeka nas jeszcze duga walka. Zajlimy Coruscant, ale kady, kto uwaa, e oznacza to koniec Imperium, jest w bdzie. Tak samo myli si Wielki Moff Tarkin, sdzc, e zagada Alderaana oznacza koniec Rebelii. Wedge podnis gow. - Corran Horn nie by czowiekiem, ktry by si poddawa, nawet w sytuacji, gdy pozornie nie mia szans. Nieraz podejmowa zadania polegajce na wyeliminowaniu zagroe, jakie stay przed jego eskadr i przed ca Rebeli. Nie dbajc o wasne bezpieczestwo, stawia czoo przewaajcym oddziaom wroga i si woli, ducha i odwagi wygrywa nierwn walk. Tu, na Coruscant, polecia w rodek burzy, ktra szalaa nad planet, ryzykujc yciem, by wyzwoli ten wiat. By niepokonany, bo nie dopuszcza do siebie myli o porace. My wszyscy, ktrzy go znalimy, zachowamy w sercach dziesitki przykadw jego odwagi i troski o innych, ale take zapamitamy umiejtno dostrzeenia wasnej pomyki i naprawienia bdu. Nie by ideaem, tylko mczyzn, ktry stara si wspi na szczyty swoich moliwoci. I czu dum z tego, e jest wrd najlepszych, nie marnowa energii na czcze przechwaki. Znajdowa sobie coraz to nowe cele i uparcie do nich dy. Komandor wskaza gow na kopiec gruzu. - Teraz jednak Corran nie yje. Nikt nie podj ciarw, ktre na nim spoczyway. Nikt nie podj odpowiedzialnoci, ktr dwiga na swoich barkach. Nikt nie stanie si dla nas takim przykadem. Ponielimy tragiczn strat, ale znacznie wiksz trage-

8 di byoby, gdybymy zapamitali go jako bezimiennego bohatera rozsypujcego si w proch pod tym kurhanem. Corran by bojownikiem, jakim kady z nas powinien si sta. Ciar, ktry bra na siebie, mgby zgnie niejednego, ale kady z nas moe udwign cho cz tej odpowiedzialnoci i dzieli j z wszystkimi. Inni przede mn mwili o budowaniu przyszoci, ktra byaby godna ofiary Corrana i tych, ktrzy polegli w walce przeciw Imperium, ale faktem jest, e zanim zaczniemy budowa, czeka nas jeszcze duga walka. Musimy walczy z niecierpliwoci, jak budzi w nas tempo zmian, sprawiajc, e z nostalgi spogldamy wstecz na czasy Imperium. To prawda, byo wtedy moe troch wicej jedzenia. To prawda, rzadziej zdarzay si awarie prdu. To prawda, nie musielicie patrze na nieszczcia innych - ale jakim kosztem? Z bezpieczestwem, jakim si cieszylicie, czy si lodowaty strach ciskajcy wam wntrznoci za kadym razem, gdy widzielicie szturmowca idcego w wasz stron. Wraz z wyzwoleniem Coruscant ten strach znikn, ale jeli zapomnicie, e kiedy istnia i uznacie, e sprawy nie wyglday tak le pod rzdami Imperatora, utorujecie temu strachowi drog powrotn. Rozoy rce, jakby chcia obj osoby zebrane wok pomnika. - Musicie zrobi to, co robi Corran: walczy ze wszystkim, co sprawia, e Imperium czuje si wygodnie i bezpiecznie; ze wszystkim, co daje mu szanse na umocnienie si. Jeli wybierzecie zamiast czujnoci samozadowolenie, zamiast wolnoci bezpieczestwo, zamiast przyszoci bez strachu wygod, bdziecie odpowiedzialni za ponowne przeksztacenie galaktyki w miejsce, w ktrym ludzie tacy jak Corran musz walczy, cigle walczy, by w kocu pa ofiar za. Wybr ostatecznie naley do was. Corran Horn nie bdzie spokojnie spoczywa w grobie, pki w galaktyce potrzebna bdzie walka. Zrobi wszystko, co w jego mocy, by pobi Imperium; teraz do was naley podjcie jego dziea. Jeli Corran kiedykolwiek zazna spokoju, stanie si to wtedy, gdy wy wszyscy go zaznacie. A to jest celem, za ktry warto walczy. Wszyscy o tym wiemy. Wedge zszed z mwnicy i wycofa si przy wtrze grzecznociowych oklaskw. W gbi serca mia nadziej, e jego sowa kogo zainspiroway, ale zebrani wok pomnika byli dygnitarzami i urzdnikami wiatw rozsianych po caej galaktyce lub politykami, ktrych celem byo uksztatowanie przyszoci, o ktrej mwili poprzedni mwcy. Pragnli stabilizacji i porzdku, ktry mgby sta si fundamentem ich budowli. Sowa komandora, przypominajce kademu, e walka cigle trwa, podwaay ich wysiki. Musieli bi brawo ze wzgldu na sytuacj i pozycj Wedge'a, ale nie mia wtpliwoci, e wikszo z nich uwaa go za naiwnego politycznie onierza, ktrego najlepiej wykorzysta jako bohatera, eby wiwatowa na jego cze lub podeprze ten czy inny program polityczny jego holozdjciem. Mg tylko mie nadziej, e inni suchajcy jego sw wezm je sobie do serca. Politycy potrzebowali stabilnoci, ktr forsowali, ignorujc panujcy chaos i atajc go naprdce doranymi rodkami. Obywatele Nowej Republiki uznaliby zapewne swoich politykw za rwnie odlegych od rzeczywistoci jak ich imperialni poprzednicy. Tyle e dziki niedawno wywalczonej wolnoci, mogli powiedzie, co o nich sdz, mogli te zaprotestowa, jeli sprawy nie do szybko potocz si w kierunku, ktrego by sobie yczyli. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

10

Rebelia wewntrz Rebelii, pomyla Wedge, doprowadziaby albo do anarchii, albo do powrotu Imperium. I jedno, i drugie byoby katastrof. Walka o postp i przeciwstawianie si wstecznym siom byy jedynym sposobem zagwarantowania, e Nowa Republika bdzie miaa szans rozkwitn. Wedge bardzo pragn, by tak si stao i mia nadziej, e politycy zdoaj wznie si ponad pokusy zagarnicia jak najwikszej wadzy dla siebie. I e potrwa to dostatecznie dugo, by skutecznie zaprowadzi autentyczn stabilizacj i nadziej na lepsz przyszo. Nad grobem honorowy stranik unis sztandar eskadry, cofn si i zasalutowa. Oznaczao to koniec ceremonii i zgromadzeni zaczli si rozchodzi. Bothanin o kremowej sierci i fiokowych oczach podszed do miejsca, w ktrym sta Wedge i skoni si z wdzikiem. - Bardzo pan wymowny, komandorze Antilles - powiedzia Borsk Fey'lya i pomacha doni odchodzcym tumom. - Nie wtpi, e paskie wystpienie poruszyo wiele serc. Wedge unis brew. - Ale nie paskie, panie radny Fey'lya? Bothanin rozemia si szczekliwie. - Gdybym ja by tak podatny na wpywy, atwo dabym si przekona do popierania najrozmaitszych bzdur. - Na przykad procesu Tycha Celchu? Sier Fey'lyi zafalowaa i nastroszya si na karku. - C, dabym si wtedy przekona, e taki proces nie jest konieczny. - Przygadzi sier praw doni. - Admira Ackbar nie przekona pana, by zaniecha wnoszenia przed Rad Tymczasow petycji w tej sprawie? - Nie. - Wedge skrzyowa ramiona na piersi. - Ale prawdopodobnie zdy pan ju przeforsowa wniosek, by rada odmwia mi prawa do tego wystpienia. Odrzuci petycj czowieka, ktry wyzwoli Coruscant? - Bothanin zmruy fioletowe oczy. - Zapuszcza si pan na tereny, gdzie ja jestem mistrzem, komandorze. Sdziem, e jest pan dostatecznie mdry, by to dostrzec. Paska petycja nie odniesie skutku. Nie moe odnie skutku. Kapitan Celchu bdzie sdzony za zdrad i zabjstwo. - Nawet jeli jest niewinny? - A jest? - Tak. - To wanie ma ustali sd wojenny. - Fey'lya umiechn si zimno do Wedge'a. Mog panu co zasugerowa, komandorze? - Sucham. - Niech pan nie marnuje swojej elokwencji na Rad Tymczasow. Niech pan j oszczdza na potem. I gromadzi. - Bothanin bysn zbami w drapienym umiechu. Przyda si panu przed trybunaem, ktry bdzie sdzi kapitana Celchu. Oczywicie nie zdoa pan doprowadzi do jego uwolnienia... nikt nie jest a tak skuteczny, ale moe wywalczy pan dla niego odrobin aski, gdy przyjdzie czas ogosi wyrok. Janko5

ROZDZIA

2
W swoim apartamencie na szczycie wieowca, z dala od powierzchni Centrum Imperialnego, Kirtan Loor pozwoli sobie na umiech. Tutaj, na samej iglicy, jego jedynymi towarzyszami byy jastrzbionietoperze, bezpieczne na swoich ocienionych grzdach, i agenci specjalnej komrki wywiadu, groni mimo braku pancerzy szturmowcw. Loor czu si wrd nich samotny i wyobcowany, ale byo to naturaln konsekwencj jego przewagi. Z wierzchoka wiata mg ogarn wzrokiem wszystko to, czym mia wada i dowodzi. I to, co mam zniszczy, pomyla. Ysanna Isard powierzya mu zadanie utworzenia Frontu Kontr rebelii Palpatine'a i dowodzenia nim. Wiedzia, e nie spodziewaa si po nim wielkich sukcesw. Dosta do dyspozycji znaczne rodki, dziki ktrym mg zakci funkcjonowanie Nowej Republiki, mg te spowolni proces zajmowania przez Rebeliantw Coruscant i przeszkodzi im w opanowaniu mechanizmw galaktycznej administracji. Mia sprawia problemy - drobne, ale dokuczliwe; to polecia mu Ysanna Isard. Kirtan Loor wiedzia, e musi osign wicej. Lata temu, gdy zaczyna prac imperialnego oficera cznikowego w Subie Ochrony Korelii, nawet nie marzy, e mgby zaj tak daleko i wzi udzia w tak wanej rozgrywce. Mimo to zawsze by ambitny, a przy tym bardzo pewny siebie i wasnych umiejtnoci. Najmocniejsz jego stron bya doskonaa pami, w ktrej potrafi zmagazynowa olbrzymi ilo faktw, nawet tych najmniej znanych. Pamita wszystko, co kiedykolwiek zobaczy, przeczyta lub usysza, i ta umiejtno dawaa mu ogromn przewag nad przestpcami i urzdnikami, z ktrymi mia do czynienia. Poleganie na pamici byo jednak rwnie jego saboci. Jego niezwyke osignicia w przypominaniu sobie wszelkich faktw zdumieway jego wrogw i daway im pewno, e Loor przetrawi informacje, ktre posiada, i wycign z nich logiczne wnioski. Przekonani, e wiedzia ju to, co -jak sdzili - znane byo dotd tylko im, mwili mu wszystko to, czego sam si jeszcze nie domyli. Dziki temu Loor nie musia si przemcza dedukowaniem, wic jego umiejtno logicznego rozumowania ulega stopniowo atrofii. Janko5

11

Michael A. Stackpole

Kiedy Ysanna Isard wezwaa go do Centrum Imperialnego, jasno daa mu do zrozumienia, e jeli Loor chce y, musi nauczy si myle, a nie wycznie gromadzi informacje. Pod jej kierunkiem -a jako nauczycielka rekompensowaa surowoci krtki okres nauki -przeszed cik szko, ale nadrobi braki w umiejtnoci logicznego mylenia. W momencie odlotu z Centrum Imperialnego Isard bya ju przekonana, e Loor potrafi samodzielnie niepokoi Rebeliantw i utrudnia im ycie. Przede wszystkim jednak sam Loor doszed do przekonania, e bdzie mg zrealizowa wszystko, czego od niego oczekiwaa, a nawet wicej. Ze swojego punktu widokowego Loor widzia w oddali grupk dygnitarzy i aobnikw zebranych na pogrzebie Corrana Horna. Cho nienawidzi ich za polityczne przekonania, czy si z nimi w alu po mierci Corrana. Horn by jego fatum, jego przeznaczeniem. Nienawidzili si serdecznie na Korelii, a potem Loor powici ptora roku ycia na ciganie Corrana po jego ucieczce z rodzinnej planety. Pocig musia si skoczy, gdy Ysanna Isard sprowadzia Loora do Centrum Imperialnego, ale mia nadziej, e na Coruscant bdzie mg dalej prowadzi swoj prywatn ma wojn z Hornem. mier Corrana uczynia bardzo niewielki wyom w szeregu wrogw, ktrych Loor mia na Coruscant. Najwaniejszym z nich by genera Airen Cracken, dyrektor Wywiadu Sojuszu. W kocu to wanie siatka szpiegw i agentw Crackena umoliwia Rebeliantom podbj imperialnej stolicy, a zastosowane przez niego rodki bezpieczestwa zapewniy kontrwywiadowi Imperium zajcie na cale lata. Cracken -albo Karakan, jak mwili o nim niektrzy ludzie Loora - by bardzo trudnym przeciwnikiem. Loor wiedzia, e ma jeszcze innych wrogw, ktrzy bd go ciga w ramach prywatnej wendety. Caa Eskadra otrw, od Antillesa do najwieszych rekrutw, z przyjemnoci wytropiaby go i zabia - nie wyczajc szpiega w ich wasnym gronie, dla ktrego Loor stanowi powane zagroenie. Choby nawet nie obwiniali bezporednio Loora za mier Corrana, to wiedzieli, e Horn go nienawidzi, a wic uwaali, e jest im co winien i z chci domagaliby si spaty dugu. Iella Wessiri bya ostatnim z czonkw personelu KorSeku, na ktrych Loor polowa, a jej obecno w Centrum Imperialnym pozwolia mu na chwil oddechu. Iella nigdy nie dorwnywaa Hornowi nieustpliwoci w tropieniu przestpcw, ale -jak wydawao si Loorowi - tylko dlatego, e bya bardziej od niego dokadna. Podczas gdy Corran podczas ledztwa par przed siebie jak burza, Iella zbieraa wszystkie najdrobniejsze poszlaki i subtelnoci osigaa to, co Corran Horn si przebicia. W grze cieni, w ktrej uczestniczy Loor, oznaczao to, e atwo moe przeoczy jej nadejcie, co czynio z niej bardzo niebezpiecznego przeciwnika. Loor cofn si od okna i przyjrza holograficznemu obrazowi postaci zgromadzonych na dole. Transmisj z uroczystoci przekazywano na ca planet, a retransmisje miay pniej dotrze na liczne wiaty rozsiane po caej galaktyce. Kirtan Loor obserwowa, jak Borsk Fey'lya i Wedge Antilles rozmawiaj ze sob przez chwil, by nastpnie rozdzieli si i odej w przeciwne strony. Postaci wyglday bardziej jak zabawki ni jak ywi ludzie. Kirtanowi atwo byo wyobrazi sobie siebie jako boskJanko5

12 nie, raczej imperialn istot, ktra z wyyn swojej egzystencji raczya spojrze na krztanin robakw. Podnis ze stou pilota i wczy. Kilka maych lampek zamigotao na powierzchni ciemnego prostokta, ktry trzyma w lewej doni, a po chwili czerwony przycisk na rodku rozjarzy si niemal dobrotliwie. Kciuk Loora zawis nad przyciskiem. Agent umiechn si, ale opanowa pokus i delikatnie odoy urzdzenie na st. Jeszcze rok temu bez wahania wcisnby guzik, detonujc materiay wybuchowe, ktre jego ludzie rozmiecili wok miejsca pogrzebu. Jednym niedbaym gestem rozptaby ogie i bl, zmiatajc z powierzchni planety elit zdradzieckich urzdnikw i eliminujc ca Eskadr otrw. Wiedzia, e kady z podlegych mu agentw, gdyby tylko otrzyma tak szans, zdetonowaby adunki z nergonem 14, podobnie jak zrobiaby to wikszo dowdcw wojsk nadal sucych Imperium. Ale Loor nie zrobi tego. Isard wielokrotnie uwiadamiaa mu, e zanim bdzie mona odbudowa Imperium, Rebelia musi umrze. Zwrcia mu uwag na fakt, e przez swoj obsesj na punkcie wytpienia rycerzy Jedi Imperator przywyk uwaa reszt Rebelii za mniej powane zagroenie, a jednak Rebelia przetrwaa i rycerzy Jedi, i Imperatora. Tylko niszczc Rebeli bdzie mona odbudowa wadz Imperium nad galaktyk. A zlikwidowanie Rebelii wymagao metod subtelniej szych ni wysadzanie w powietrze trybun i planet; naleao uy wibroostrza tam, gdzie nie poradzia sobie Gwiazda mierci. Eskadra otrw nie moga zgin, poniewa bya niezbdnym uczestnikiem publicznego spektaklu, jakim mia si sta proces Tycha Celchu. Genera Cracken zdoby liczne dowody wskazujce na win Celchu, a Loor z rozkosz uatwia oficerom dochodzeniowym Crackena dotarcie do kolejnych. Dowody byy bardzo obciajce, ale tak ewidentnie wtpliwe, e czonkowie Eskadry otrw - z ktrych wszyscy na takim czy innym etapie zadeklarowali wiar w niewinno Celchu - z pewnoci zakwestionuj je jako faszywe. Spowoduje to wzrost napicia pomidzy zdobywcami Centrum Imperialnego a politykami, ktrzy tak skwapliwie pojawili si na planecie po tym, jak piloci j zajli, ryzykujc yciem. Jeli bohaterowie Rebelii zwtpi w rzd Nowej Republiki i podwa jego kompetencje, to jak obywatele Nowej Republiki maj im zaufa? Wirus Krytos jeszcze bardziej komplikowa sprawy. Stworzony przez naukowcw Imperium nadzorowanych przez Loora, zabija nieludzi w wyjtkowo perfidny sposb. Mniej wicej trzy tygodnie od zainfekowania nastpowa ostatni, miertelny etap choroby. Przez ten czas wirus rozmnaa si w zastraszajcym tempie, doprowadzajc do rozpadu jedn po drugiej kolejne komrki organizmu. Ofiary saby, zapaday si w sobie, a ze wszystkich porw i otworw ciaa zaczynaa sczy si krew. Wydzielina bya wysoce zaraliwa, i chocia bacta moga powstrzyma rozwj choroby, a w odpowiednich ilociach nawet j wyleczy, Rebelianci nie mogli zdoby dostatecznie duo leczniczej substancji, by mc wykurowa wszystkie przypadki zachorowa na Coruscant. Cena bacty momentalnie podskoczya w gr, a zapasy si skurczyy. Ludzie zaczli gromadzi bact, a pogoski, e zaraza moe zaatakowa ludzk populacj, wywoJanko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 13 yway fale paniki. Niektre planety ju wprowadziy kwarantann dla statkw przybywajcych z Centrum Imperialnego, szkodzc sabej gospodarce Nowej Republiki i podwaajc jej autorytet. Na niewiele si zdaway wysiki urzdnikw rasy ludzkiej, tumaczcych, jakie rodki ostronoci podjli przeciwko zarazie; skoro sami byli na ni uodpornieni, podsycao to tylko resentymenty pomidzy ludzk populacj Nowej Republiki a innymi gatunkami istot. Loor zamia si cicho. Mia do rozumu, by zawczasu zgromadzi spory zapas bacty, ktr teraz powoli wyprzedawa. W ten sposb przycinici do muru Rebelianci zapewniali finansowanie organizacji, ktrej celem byo doprowadzenie do ich zagady. Ironia tego faktu wystarczya, by stumi cigy strach Loora przed wykryciem i pojmaniem. Nie mia wtpliwoci, e wpadka oznaczaaby jego mier, nie pozwoli jednak, by ta perspektywa go drczya. Moliwo wykorzystania taktyki Rebeliantw przeciwko nim samym uzna za absolutnie uzasadnion i sprawiedliw. Niech odczuj ten sam strach i frustracj, ktra bya udziaem Imperium od momentu pojawienia si Rebelii. Bdzie ich atakowa z ukrycia, uderzajc wybrane dowolnie cele. Jego zemsta nie bdzie uderza w jak okrelon kategori, dziki czemu nikt nie bdzie mg czu si bezpieczny. Wiedzia, e jego dziaania zostan uznane za przejaw prymitywnego terroryzmu, Loor jednak uwaa, e nie ma w nich nic prymitywnego. Dzi zniszczy trybuny wok pomnika, i to wtedy, gdy ju bd niemal puste; wszyscy ci, ktrzy zdyli wczeniej je opuci, odetchn z ulg, e nie zginli w wybuchu. Wszyscy te jednak uznaj, e zbieranie si w miejscach publicznych moe stanowi zagroenie. A jeli jutro zaatakuje orodek terapii i dystrybucji bacty, obywatele bd musieli wybiera pomidzy grob zaraenia si wirusem a niebezpieczestwem utraty ycia w zamachu. Nawet wybierajc cele o znikomym znaczeniu militarnym, mg doprowadzi do wrzenia; ludno niewtpliwie zacznie domaga si od wojskowych podjcia jakiej akcji. Jeli gniew spoeczestwa skupi si na tym czy innym polityku, Loor wemie go na muszk, dajc obywatelom poczucie wadzy. Pozwoli, by ich niezadowolenie decydowao o tym, kogo wybierze na ofiar, podobnie jak wybr miejsc do zaatakowania nada kierunek ich obawom. Wytworzy si rodzaj mierciononej symbiozy: Loor stanie si jednoczenie koszmarem i dobroczyc mieszkacw, oni za bd zarazem jego ofiarami i poplecznikami. Stanie si nieuchwytnym zem, ktrym bd chcieli kierowa, obawiajc si jednoczenie, by nie zwrci jego uwagi na siebie. Przedtem sta po stronie ludzi, ktrzy prbowali powstrzyma antyrzdowe siy, wic doskonale rozumia, jakich przysporzy kopotw nowym wadzom. Nie obchodzio go, e Nowa Republika nigdy nie podejmowaa akcji typowo terrorystycznych. Jej celem byo zbudowanie nowego spoeczestwa, jego-zniszczenie wszystkiego, co udao si stworzy. Chcia doprowadzi do anarchii, ktra spowoduje, e ludzie zaczn szuka przywdztwa i silnej wadzy. Wtedy jego misja si zakoczy, otwierajc drog do restytucji wadzy Imperium. Ponownie sign po pilota i podszed do okna. Na dole, wok pomnika, widzia drobne kolorowe plamki - przechodniw podajcych w swoich sprawach we wszyst-

14 kich kierunkach. Spojrza na holograficzne sylwetki poruszajce si nad holostolikiem i zorientowa si, e wrd zgromadzonych nie ma ju adnych dygnitarzy. Przyjrza si jednej z kobiet, odczeka, a wyjdzie poza promie eksplozji, a nastpnie wcisn klawisz. Seria eksplozji targna miejscami ceremonii. Poudniowa trybuna zachwiaa si i runa w otchanie Centrum Imperialnego. Ci, ktrzy jeszcze siedzieli na swoich miejscach, pospadali jak kolorowe konfetti. Kto zdoa przytrzyma si krawdzi platformy obok pyty nagrobka i wdrapa si na ni, ale kolejny wybuch zrzuci go w przepa, z ktrej usiowa si uratowa. Kolejne eksplozje poskrcay metal i roztrzaskay transpastalowe okna w pobliskich budynkach. Trybuny opary si o okoliczne budynki jak rozgniecione metalowe insekty z jczcymi ludmi uczepionymi kurczowo ich czonkw. Kurz stopniowo opad, ukazujc wok pyty nagrobka poszarpany krg z ferrobetonu, ktrego olbrzymie kaway wisiay niebezpiecznie, uczepione na nielicznych przyporach. Loor poczu, e i jego wieowiec zatrzs si pod naporem fali uderzeniowej. Jastrzbionietoperze zatrzepotay czarnymi skrzydami, by utrzyma rwnowag, ale i tak spady ze swoich grzd. Wirujc powoli, opuciy si po spirali w d, ku miejscu wybuchu. Loor zna te stworzenia na tyle dobrze, by wiedzie, e skieruj si do spowodowanych przez wybuchy wyrw w budynkach, by poszuka ukrytych tam granitolimakw, ale jeli nic nie znajd, zadowol si poszarpanymi ciaami ofiar wybuchu. - Miego polowania - mrukn. - Najedzcie si do syta. Zanim skocz swoj misj, nieraz dostarcz wam zdobyczy. Poywicie si ciaami moich wrogw. Na planecie, ktr oni nazywaj wasn, bdziemy ucztowa nad ich mierci.

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

Janko5

15

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

3
Wedge mia wraenie, e nastroje Rady Tymczasowej s rwnie ponure jak pomieszczenie, w ktrym si zebraa, i rwnie kwane jak wo bacty unoszca si w powietrzu. Pogrony w pmroku pokj by niegdy czci senatorskiego apartamentu Mon Mothmy, ktry uwaaa za dom, zanim Rebelia i rola, ktr penia w jej wadzach, zmusiy j do zejcia do podziemia. Imperialni agenci pomalowali ciany na kolor jaskrawej czerwieni i imperialnej purpury, obramowujc wszystko zoto-zielonym szlakiem, ale przymione wiata tumiy nieco jaskrawo barw. Ch ukrycia imperialnego wystroju wntrza nie bya jedyn przyczyn pmroku na sali. Sian Tew, przedstawiciel Sullusty w Radzie Tymczasowej, mia kontakt z wirusem Krytos. Cho nic nie wskazywao, by zarazi si chorob, przeszed profilaktyczn kuracj bact, ktrej skutkiem ubocznym bya wraliwo na wiato. Rada ze wzgldu na niego polecia przygasi wiata, a ze wzgldu na pozostaych czonkw ras innych ni ludzka - rozpyli w powietrzu mgiek bacty, by zapobiec ewentualnemu ich zaraeniu. Podwyszona wilgotno przeszkadzaa wszystkim z wyjtkiem moe admiraa Ackbara; on te nie wyglda na zadowolonego, cho z innych powodw. Gwnie dlatego, e ja tu jestem, pomyla Wedge. Wiedzia, e jego petycja jest skazana na porak - Borsk Fey'lya powiedzia mu to wprost na ceremonii pogrzebowej, a kilku innych radnych, midzy innymi ksiniczka Leia Organa i sam Ackbar, powtrzyo to samo w dwa dni pniej. Wedge wiedzia, e jedynym powodem, dla ktrego dano mu szans zwrcenia si do rady, bya jego pozycja wyzwoliciela Coruscant. Rada polecia ustawi trzy stoy w rozchylon podkow. Mon Mothma zaja miejsce w rodku, po bokach majc ksiniczk Lei i Koreliank Doman Beruss. Ackbar i Fey'lya usiedli na skrajnych miejscach poprzecznych stolikw, Wedge'owi pozostao wic jedynie stan porodku, na wprost rady, jakby mia by przez ni sdzony. To wanie spotka Tycha, pomyla, jeli dzi mi si nie uda; nie mog do tego dopuci. Mon Mothma skonia gow w jego stron. - Nie musz przedstawia nikomu czowieka, ktry wczeniej ju stawa przed nasz rad i ktry odegra tak niezwykle wan rol w sukcesach Nowej Republiki. KoJanko5

16 mandor Antilles by moe zechce omwi z nami wysoce poufne materiay, wic nasze dzisiejsze spotkanie uznaj za oficjalne posiedzenie Rady Tymczasowej. Wszystko, co zostanie tu dzi powiedziane, jest cile tajne, a ujawnienie tych informacji zostanie ukarane. - Jestemy odwan cywilizacj, skoro chcemy sdzi, zanim si zorganizuje sdownictwo! - odezwaa si Doman Beruss. Nawet Mon Mothma si umiechna, syszc t uwag, ale po chwili jej twarz przybraa z powrotem wyraz powagi. - Prosz, komandorze, niech pan mwi. Wedge wzi gboki oddech i zacz: - Staj tu dzi przed pastwem, by prosi, abycie zapobiegli racej niesprawiedliwoci. Kapitan Tycho Celchu zosta aresztowany i ma by sdzony pod zarzutem zdrady i zabjstwa. Dowody, jakie przeciwko niemu zgromadzono, s- o ile mi wiadomo - wycznie poszlakami, sabszymi, ni obrona pozostawiona tu przez Ysann Isard. Tycho jest bohaterem Rebelii. Gdyby nie jego czyny, nie byoby nas dzi tutaj, a ja sam bybym martwy. Oskara si Tycha o zamordowanie czowieka, ktremu wczeniej kilkakrotnie ocali ycie. Po co miaby to robi, gdyby pragn jego mierci? Tycho jest niewinny, a stawianie go przed sdem po tym wszystkim, co przeszed, byoby okruciestwem na miar Imperium. Mon Mothma pokiwaa gow. - Doceniam pask szczero, komandorze, i nie wtpi, e wierzy pan w to, co pan nam powiedzia. Zanim podejmiemy jakkolwiek decyzj, powinnimy dokadniej zapozna si z sytuacj. - Wskazaa na zielonookiego mczyzn, ktrego rude niegdy wosy niemal cakowicie osiwiay. - Prosz, generale Cracken, by zapozna pan nas ze wszystkim, czego dowiedzia si pan o kapitanie Celchu. Cracken podszed do Wedge'a. - Mam nadziej, e komandor Antilles mi wybaczy, ale nie mog zgodzi si z nim we wszystkich punktach. Niektre z informacji uzyskalimy cakiem niedawno, a poniewa okolicznoci naszego ledztwa s do specyficzne, nie miaem dotd okazji, by przedstawi je komandorowi. Wedge zniy gos do szeptu. - Sprytna zasadzka. - Zapewniam pana, e nie to byo moim zamiarem, komandorze. -Cracken odchrzkn. - Tycho Celchu pochodzi z Alderaana. Ukoczy Imperialn Akademi Marynarki i zosta pilotem myliwca TIE. Gdy jego ojczysta planeta ulega zniszczeniu czego kapitan Celchu na nieszczcie by wiadkiem, bo rozmawia wanie z rodzin za porednictwem HoloNetu - zdezerterowa i przyczy si do Rebelii. Stao si to tu po naszej ewakuacji z Yavina Cztery. Wyrni si podczas obrony Hoth i towarzyszy komandorowi Antillesowi podczas ataku na Gwiazd mierci pod Endorem. Jest jednym z garstki pilotw, ktrzy wlecieli do wntrza Gwiazdy mierci i zdoali z niej uciec. Niecae dwa lata temu kapitan Celchu zgosi si na ochotnika do tajnej misji zwiadowczej na Coruscant. W drodze powrotnej zosta schwytany przez ludzi Ysanny Isard i odesany do jej wizienia na Lusankyi. Niewiele o nim wiadomo poza tym, e Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 17 winiw poddaje si tam praniu mzgw, po ktrym staj si imperialnymi agentami i popeniaj najokropniejsze zbrodnie, gdy zada tego od nich Isard. Tycho jest wyjtkiem wrd osb, ktre przebyway na Lusankyi, poniewa zachowa pewne wspomnienia z tego pobytu. Do tej pory byli winiowie ujawniali swoje powizania z tym miejscem dopiero po tym, jak zostali uaktywnieni, wyrzdzili szkod i zostali ujci przez nasze siy. Wedge potrzsn gow. - Genera Cracken nie bdzie mia mi chyba za ze, jeli przypomn, e Tycho nie uciek z Lusankyi. Isard przeniosa go do kolonii karnej na Akriftar, i to stamtd uciek i powrci do nas. - Dzikuj, komandorze, wanie do tego zmierzaem. - Cracken nie wyglda na rozbawionego ani na poirytowanego, z czego Wedge wywnioskowa, e sprawy Tycha nie wygldaj zbyt dobrze. - Przesuchanie kapitana Celchu po jego powrocie wykazao, e nie pamita praktycznie nic ze swojego pobytu na Lusankyi. Nie znalelimy te adnych wskazwek, by by poddany praniu mzgu przez Isard. Podobnie byo jednak w przypadku innych osb, ktre zamienia w swoje marionetki. Znalelimy si w sytuacji nie do pozazdroszczenia, bo musielimy spodziewa si najgorszego po kapitanie Celchu. Komandor Antilles, ktry wwczas, podobnie jak w tej chwili, by przekonany o niewinnoci przyjaciela, doszed do porozumienia ze swoimi przeoonymi, by zgodzili si mianowa kapitana Celchu oficerem wykonawczym eskadry. Zastosowano cise rodki bezpieczestwa, a nawet jeli dochodzio do ich naruszenia, nic nie wskazywao na jakiekolwiek powizania kapitana Celchu z Imperium. Cracken zmarszczy czoo. - Niestety, zgromadzilimy dowody wskazujce na to, e Celchu zdradzi Eskadr otrw i Now Republik. Jeli chodzi o Corrana Horna... Tycho Celchu mia dostp do kodw podporzdkowania owcy Gw, ktrym Horn lecia w chwili swojej mierci, i na dodatek dokona samodzielnie, bez nadzoru, przegldu jego maszyny tu przed lotem. Horn przed odlotem przeprowadzi z kapitanem Celchu rozmow - zagrozi, e znajdzie dowody jego zdrady, wic Celchu musia go zabi. Zaczeka tylko, a tarcze zostan opuszczone. Udao nam si z du doz pewnoci ustali, e Isard chciaa, bymy zajli planet ju po zainfekowaniu wirusem, wic zabicie Horna miao sens dopiero po tym, jak jej cel zosta zrealizowany. Sprawa Horna nie jest zreszt jedynym miertelnym wypadkiem, z ktrym moemy powiza kapitana Celchu. Zaskoczony Wedge a otworzy usta ze zdumienia. - Co? Nie myli pan chyba o Brorze Jasie? - Wanie o nim. - Nonsens. Zabili go Imperialni. - To prawda - zgodzi si Cracken - ale sposb, w jaki go dopadli, by nietypowy. Wczeniej sdzilimy, e zosta przypadkowo wyrwany z nadprzestrzeni przez krownik interdykcyjny szukajcy przemytnikw. Musielimy jednak zrewidowa ten pogld, kiedy imperialny krownik interdykcyjny Czarna Osa przeszed na nasz stron. Podczas przesuchania kapitan Ii Hor z Czarnej Osy poinformowaa nas, e jej krownik otrzyma rozkazy, by uda si w miejsce o cile okrelonych wsprzdnych i pochwyci Brora Jace'a podczas jego lotu na Thyferr. Bror przylecia nieco spniony,

18 ale pojawi si dokadnie w tym miejscu, gdzie si go spodziewali. Prbowali go pochwyci, ale statek Brora eksplodowa podczas walki. To kapitan Tycho Celchu zorganizowa lot Brora na rodzinn planet, a take wytyczy jego kurs. - Na mj rozkaz. - Tak, komandorze, na paski rozkaz... - co nie oznacza, e Isard nie zdoaa zrobi z kapitana Celchu zdrajcy. - To tylko poszlaki. - To nie wszystko. - Szef Wywiadu Sojuszu wzruszy ramionami. - Horn powiedzia panu, komandorze, e widzia Celchu tu, na Coruscant, jak rozmawia ze znanym agentem Imperium, Kirtanem Loorem. Horn pracowa z Loorem przez kilka lat na Korelii, wic szansa, e wzi kogo innego za Loora, jest minimalna. Przyjrzawszy si pobytowi kapitana Celchu tu, na Coruscant... zakadajc, e to pan, komandorze, rozkaza mu tu przyjecha... natrafilimy na momenty, co do ktrych nie mamy adnych danych. Co wicej, odkrylimy rachunki bankowe, na ktrych zgromadzono znaczne kwoty, cznie okoo pitnastu milionw kredytw, co oznacza, e kapitan Celchu by opacany przez Imperium. - Co takiego? - Wedge nie mg uwierzy wasnym uszom. To niemoliwe, po prostu niemoliwe, by Tycho by agentem Imperium. - Jeli by jednym z upionych agentw Isard, po co miaaby mu paci? - Komandorze, przez cae lata prbowaem zrozumie, jak dziaa umys tej kobiety i do dzi mi si to nie udao. Gdybym jednak mia zgadywa, powiedziabym, e zaoenie tych rachunkw mogo by z jej strony rodkiem ostronoci, ktry pozwoliby nam wczeniej czy pniej zdemaskowa Tycha i postawi go przed sdem za wszystkie zbrodnie, jak ma to miejsce teraz. - A dlaczego Isard miaaby interesowa si sprawiedliwoci? To tylko dowodzi absurdalnoci wszystkich zarzutw stawianych Tychowi. - Wedge unis gow. - Jeli Isard chce, by ten proces si odby, to doprowadzajc do niego, dziaacie po jej myli, co jest kolejnym argumentem przeciwko stawianiu Tycha przed sdem. Borsk Fey'lya postuka pazurem o blat stolika. - A moe ona specjalnie podsuwa nam tak oczywiste dowody, eby nas przekona, e Celchu zosta wrobiony? Jeli uznamy jego niewinno, oczycimy go z zarzutw i powierzymy kolejne wane stanowisko, to staniemy si narzdziami w jej rkach. Wedge skrzywi si. Nie podoba mu si pokrtny sposb mylenia Fey'lyi, bo sprowadza si do podstawowego problemu: albo Tycho by niewinny, a dowody przeciw niemu sfabrykowano, albo by winny, a sfaszowano dowody jego niewinnoci. Zgromadzone materiay rwnie dobrze pasoway do obu wersji, a odrnienie prawdy od faszu byo zadaniem, ktre mogo okaza si zgoa niemoliwe. Kady zgodziby si, e w tej sprawie co mierdzi, ale wykrycie, kto jest winny i co jest prawd na pewno nie bdzie atwe. W dodatku niezalenie od tego, jaki zapadnie wyrok, Tycho zostanie napitnowany i odsunity od spoeczestwa. Proces by go zniszczy, a na to nie zasugiwa. Wedug Wedge'a chodzio jedynie o oddzielenie faktw od fikcji, ale wiedzia, e to wynika z zaoenia, e Tycho jest niewinny. Walczyli rami przy ramieniu w najJanko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

Michael A. Stackpole 19 wikszych bitwach, jakie kiedykolwiek ogldaa galaktyka. Dzielili trudy, ktre innym trudno byoby sobie wyobrazi, dzielili te radoci, ktrych inni mogli im tylko zazdroci. Wedge wiedzia, e Tycho nie zdradziby Rebelii, tak jak nie zrobiby tego on sam, ale patrzc na twarze czonkw rady, uwiadomi sobie, e nawet jego zachowanie w ich oczach mogo nie by cakowicie bez zarzutu. - Nadal nie wierz, by dowody zgromadzone przez ludzi generaa Crackena byy czym wicej ni tylko poszlakami. - Wedge przyglda si badawczo czonkom rady. Opieranie na nich procesu, zwaszcza przygotowanego w takim popiechu i pod takim naciskiem, to wielka nieodpowiedzialno. Wiem, e wszyscy chcemy, by jeli Tycho jest winny, sprawiedliwo zostaa wymierzona szybko, ale sdzenie go na podstawie tylko tych zarzutw zaszkodzi jemu, a w efekcie take caej Nowej Republice. Doman Beruss rozoya rce. Jej jasne oczy lniy chodnym blaskiem w pmroku sali. - Szanujemy pask opini, komandorze Antilles, ale nie wszyscy j podzielaj. Dowody wystarczyyby kademu sdowi galaktyki, by otworzy proces. Wedge zmruy oczy, czu si tak, jakby transpastalowa bariera dzielia pomieszczenie, w ktrym po jednej stronie znalazy si jego argumenty, a po drugiej - przemona ch rady, by nie zwleka z podjciem dziaa. Wiedzia, e musi za wszelk cen otworzy im oczy, zdecydowa si wic zaryzykowa. - By moe rzeczywicie te dowody wystarcz, by zacz proces, ale przynajmniej wstrzymajcie si do czasu, gdy sprawa zostanie zbadana nieco gbiej i dowiemy si, o co w tym wszystkim chodzi. Myl, e komu takiemu jak Tycho Celchu jestemy winni przynajmniej tyle, i nie jest to opinia, ktr zamierzam trzyma w tajemnicy. Gowa Borska Fey'lyi podskoczya do gry, a jego sier zafalowaa jak wzburzony ocean. - Grozi nam pan, e wykorzysta swoj pozycj bohatera, by przeciwstawi si radzie? Ackbar odpowiedzia za Wedge'a. - Nic podobnego. Ale skoro kapitan Celchu ma stan przed sdem wojskowym, proces i wszystko, co go dotyczy, jest spraw wojska. Komandor Antilles zdaje sobie spraw, e nieuprawnione dyskusje na ten temat stanowiyby naruszenie regulaminu i przysigi, ktr zoy, zostajc oficerem. - Przepraszam, admirale - warkn Wedge. - Ale ja naprawd groziem, e upubliczni swoj opini na temat tego procesu. I podtrzymuj t grob. A jeli wygaszanie opinii na temat ewidentnej niesprawiedliwoci jest zabronione w siach zbrojnych Sojuszu, zawsze mog zrezygnowa ze stanowiska. To owiadczenie wywoao reakcj, cho niedokadnie tak, jakiej Wedge si spodziewa. Ackbar wyglda na rozczarowanego, za to Borsk Fey'lya umiechn si zwycisko. Inni radni zareagowali na jego wypowied ze zgroz albo z ponurym uznaniem dla ciosu, ktry im zada. Jeli uznali, e publiczne ujawnienie tego, co Wedge myli o sposobie potraktowania Tycha, wywoa skandal, to jego rezygnacja spowodowaaby znacznie wiksze poruszenie. Leia pochylia si do przodu.

20 - Pani przewodniczca, proponuj godzinn przerw w obradach. Chciaabym porozmawia z komandorem Antillesem w cztery oczy. - Oczywicie. - Mon Mothma wstaa i spojrzaa na Wedge'a wzrokiem, w ktrym duma mieszaa si z frustracj, gniew ze wspczuciem; zupenie jakby bya przekonana, e w tej sprawie jest co, o czym komandor nie wie. Nie byo to dla niego nowoci; w kocu on przewodzi tylko eskadrze myliwcw, oni - rodzcemu si nowemu pastwu. Ale nie podobaa mu si myl, e z perspektywy rady to, co chcieli zrobi Tychowi, mogoby by w jaki sposb uzasadnione. Genera Cracken wyszed ostatni i zamkn za sob drzwi, zostawiajc Wedge'a sam na sam z ksiniczk Lei. Odkd si znali, nigdy nie widzia jej tak smutnej. - Jeli zamierzasz mnie przekonywa, ebym nie ama sobie kariery, to doceniam twoje starania, ale nie zmieni zdania. Nie przekonasz mnie, ebym si wycofa z tego, co powiedziaem przed chwil. Nie wstaa, tylko powoli potrzsna gow. - Rozumiem i nawet nie bd prbowa. Chc, eby wiedzia, e rwnie nie wierz w win Tycha. Znam Winter, odkd pamitam, a ona ogromnie go lubi. Jeli nie dopatrzya si w jego zachowaniu niczego dwuznacznego, nie mog sobie wyobrazi, co zego mogliby si o nim dowiedzie inni. Obydwoje wiemy, e ten proces bdzie dla Tycha trudny i e na niego nie zasuguje. - W takim razie pom mi ich przekona, eby go zaniechali albo przynajmniej opnili. - Zrobiabym to, ale wiem, e mi si nie uda. - Zmarszczya czoo, skubic rbek bladozielonej sukni. - Wiesz, dlaczego poprosiam o przerw w obradach? Chc, eby wiedzia, co si stanie, kiedy uznamy, e okazalimy ci ju do uprzejmoci, suchajc tego, co masz do powiedzenia, i zechcemy przej do innych spraw. Zagryza na chwil warg. - Mon Mothma podzikuje ci, e si pojawie, ale przypomni, e Tycho staje przed sdem wojskowym. Rada Tymczasowa nie ma uprawnie, by interweniowa w sprawie sposobu, w jaki siy zbrojne zaatwiaj naruszenia kodeksu postpowania wojskowego. Dopki nie bdzie wyroku i decyzji o wymiarze kary, rada nic nie moe zrobi, a nawet wtedy nie jest pewne, czy w ogle moe miesza si w t spraw. - Ale przecie musi by jaka moliwo odwoania si od wyroku... - Wedge zawaha si, a wreszcie pokiwa gow. - Uwaga radnej Beruss, e nie mamy jeszcze wadz sdowniczych... Chodzio o to, by uprzedzi ten argument, prawda? Leia przytakna. - Krtko mwic, tak. Nie mielimy dotd czasu, by zdecydowa choby o tym, jaka miaaby by struktura takiej instytucji, nie mwic ju ojej kompetencjach i obowizkach. Czy na przykad taka apelacja miaaby najpierw trafi do sdw Nowej Republiki, czy zostaaby odesana do sdu planety, z ktrej pochodzi oskarony, czy te na planet ofiary? Sformowanie rzdu nie jest atwe, nie odbywa si mio i bez blu. I zawsze przy takiej okazji trafiaj si ofiary. - A Tycho bdzie jedn z nich. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

21

Michael A. Stackpole

- Niestety obawiam si, e to moliwe. - Ramiona Leii opady ze zmczenia. Chyba nie zdajesz sobie sprawy, jak krucha jest obecnie pozycja Nowej Republiki. Z powodu wirusa Krytos Ysannie Isard udao si wbi klin pomidzy ludzi i przedstawicieli innych ras w onie Nowej Republiki. Spotkalimy si ju z oskareniami, e cz z nas wiedziaa o wirusie i zachcaa ludzi do powrotu na rodzinne planety tylko po to, by doprowadzi do jego rozprzestrzenienia, a w efekcie zagady caych populacji obcych ras. Inni zarzucaj nam, e robimy zbyt mao, by zapewni dostawy bacty dla wszystkich potrzebujcych. Jeli sprbujemy zdoby jej tyle, ile trzeba, by wszystkich wyleczy, pozbawimy wojsko elaznego zapasu tej substancji. W przypadku kontrataku Isard czy admiraa Zsinja bylibymy skazani na klsk. Prby wykupienia bacty wywindoway jej ceny do rekordowego poziomu, a co gorsza, zbuntowani Asherni na Thyferze zdoali zniszczy cz produkcji, ograniczajc poda w momencie najwyszego popytu. Spojrzaa na Wedge'a. - Cae szczcie, e nie mamy jeszcze Ministerstwa Skarbu, bo oznajmioby, e jestemy bankrutami. Wedge zamkn usta, bo zorientowa si, e od duszej chwili ma je otwarte. - Nie miaem pojcia... ~ Oczywicie, e nie. Jak kady, oprcz czonkw rady. Sytuacja jest tak trudna, e zamierzam sprbowa nawiza stosunki z planet Hapes i poprosi ich o pomoc. Ostrzegam: moja misja jest tak tajna, e jeli si wyda, to zaprzecz nawet temu, e w ogle si znamy. Wedge pokiwa gow. - Ju o tym zapomniaem. Leia zmusia si do sabego umiechu. - Szczerze mwic, istnieje pewna moliwo, e zdoamy zgromadzi do bacty, by uratowa wikszo osb zaraonych wirusem Krytos. Na pewno jednak nie wszystkich. Nawet jeli wyleczymy dziewidziesit pi procent przypadkw, liczba niewyleczonych signie milionw... milionw nieludzi. Niech do rzdu wzronie tak drastycznie, e doprowadzi do rozpadu Nowej Republiki. A kiedy to si stanie, kto taki jak admira Zsinj lub Ysanna Isard, czy kto tam jeszcze ma na to ochot, bdzie mie woln drog do zagarnicia resztek. Wzruszya ramionami. - Nie powinno to mie nic wsplnego z Tychem, ale ma, bo Tycho zosta oskarony o podstpne zabjstwo towarzysza broni, uznanego za bohatera Rebelii. Jeli szybko nie postawimy go przed sdem, sami zostaniemy oskareni o faworyzowanie ludzi. Pojawi si pogoski, e gdyby Tycho by Gotalem albo Quarrenem, osdzilibymy go, skazali i stracili w cigu jednego dnia. Zarzuty s bezpodstawne, ale teraz musimy za wszelk cen unikn zarzutu faworyzowania ludzi. - A wic Tycho stanie si ofiar na otarzu jednoci Sojuszu? - Wolaabym postawi przed sdem Ysann Isard za stworzenie i rozpowszechnienie wirusa Krytos, ale wiesz, e ucieka. Nie wiem jak, ale udao jej si. Pewnie moglibymy zgarn par tuzinw imperialnych urzdnikw i skaza ich za zbrodnie popeJanko5

22 nione w przeszoci, ale wwczas caa imperialna biurokracja zaczaby si przed nami ukrywa i szansa, e uda nam si rzdzi galaktyk, spadaby do zera. Ostatnie sowa Leii zdumiay Wedge'a. Koncepcja wykorzystania wroga do administrowania terytoriami zajtymi przez nowy rzd wydaa mu si cakowicie pozbawiona sensu, ale po chwili uwiadomi sobie, e Sojusz zawsze wita z otwartymi ramionami tych, ktrzy przeszli na jego stron. Dowiadczenie dawnych urzdnikw wystarczao, by zapomnie o dawnych grzechach, zwaszcza w tak dramatycznej sytuacji. - Masz racj, tworzenie rzdu nie jest ani atwe, ani mie - westchn. - Ale to wanie musimy robi. Argumentom Leii trudno byo zarzuci brak logiki, ale Wedge wzdraga si przed przyznaniem jej racji. - By moe tym, co ja musz zrobi, jest rezygnacja. Leia potrzsna gow. - Nie, nieprawda. Ty nie zrezygnujesz. - Dlaczego nie? Wojna si skoczya. Na pewno znajdzie si gdzie par stacji paliwowych do kupienia, tu, na Coruscant, albo na Korelii. - Wiedzia, e zachowuje si troch jak nadsane dziecko, ale kapitulacja wydawaa mu si rwnoznaczna z opuszczeniem Tycha. A tego nie zrobi, pomyla, bez dostatecznie mocnego powodu. - Nie zoysz rezygnacji, mj kochany, z powodu tego samego poczucia odpowiedzialnoci, ktre popchno ci do tego, by ni grozi. - Leia umiechna si do niego. - Ludzie Crackena nie zajmowali si tylko badaniem sprawy Tycha. Okazuje si, e admira Zsinj zaatakowa thyferraski konwj bacty i ukrad cakiem spory adunek. Jeden z Ashernw, buntownikw z Thyferry, by czonkiem konwoju i zdy przekaza nam informacj o pooeniu kosmicznej platformy, do ktrej przycumowa uprowadzony konwj. Ta bacta ocali ycie wielu osb, ale trzeba umoliwi naszym agentom bezpieczne dotarcie tam i z powrotem. A to oznacza, e musi ich osania kto bardzo dobry. Eskadra otrw ma poprowadzi t akcj. Wedge pokiwa gow. - Zoy rezygnacj i skaza na zagad miliony albo zosta i patrze, jak niszcz twojego przyjaciela. Niewielki mam wybr. - Wrcz przeciwnie, mj drogi, to cakiem spory wybr. Ale nieatwy. - Nieprawda, Leio, wybr jest atwy, ale nieatwo mi bdzie y z jego konsekwencjami. - Wedge przekn lin, prbujc pozby si czego twardego w gardle. Zawiadom rad, e po namyle postanowiem nie skada rezygnacji. - Powiem im, e wystpie z tym tylko po to, by podkreli, jak bardzo ley ci na sercu los kapitana Celchu. - Leia z powag pokiwaa gow. -Z tego, co mwi Cracken, odprawa odbdzie si nie dalej ni za tydzie, a potem lecicie. Niech Moc bdzie z wami. - Moc zachowam dla Tycha. - Wedge zmruy oczy w wskie szparki. - Niezalenie od tego, jakie powitanie zgotuje nam admira Zsinj, to, co czeka Tycha, moe by milion razy gorsze.

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

23

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

4
Wizienne ubranie, ktre nosi Tycho, wygldao prawie jak strj lotniczy, Wedge Antilles mg wic atwo wyobrazi sobie, e jego przyjaciel jest znw wolny. Czarny kombinezon mia czerwone do poowy rkawy i nogawki. Jedne i drugie byy sporo przykrtkie, by nie zapltay si w kajdanki, ktrymi skuto Tycha. Wedge poczu dreszcz gniewu i zakopotania. Jeszcze zobacz ci kiedy wolnego, stary druhu, pomyla. Tycho spojrza na niego i umiechn si. Nieco wyszy od komandora, ale rwnie szczupej budowy, by przystojnym mczyzn o lnicych jak gwiazdy bkitnych oczach. Unis rce w gr, pozdrawiajc Nawar Vena gestem tak swobodnym, jakby kajdanki w ogle mu nie przeszkadzay. Odczeka cierpliwie, a stranik w swojej strwce otworzy transpastalow barier, oddzielajc go od pokoju wizyt, a potem szurajc nogami, min swoj eskort. Wedge wsta i ruszy w stron przyjaciela przez skromnie umeblowany, biay pokj, ale stranik Tycha unis pak obezwadniajc. - Prosz trzyma si z dala od winia, komandorze. Wedge poczu czyj do na swoim lewym okciu, odwrci si i zobaczy Twi'leka, ktry przyszed do wizienia razem z nim. - Komandorze, nie otrzymalimy zgody na kontakt fizyczny z Tychem. Nikomu nie wolno dotyka winiw. Wymogi bezpieczestwa. Wedge zmarszczy brwi. - Jasne. Nawara Ven obrzuci stranika ostrym spojrzeniem rowych oczu. - Wykona pan swj obowizek, a teraz dam, by zostawi mnie pan sam na sam z moim klientem i moim robotem. Przysadzisty stranik zmruy oczy i postuka pak obezwadniajc o do. - Bd was mia na oku. Sprbujcie tylko jakich sztuczek, a bdziecie mieli okazj spdzi mnstwo czasu z tym zdrajc. - Odwrci si i przeszed na drug stron transpastalowej bariery: Wedge opad na jedno z czterech krzese ustawionych wok stolika na rodku pokoju. Janko5

24 - Jak leci? Czy ten stranik robi ci jakie trudnoci? Jeli tak, postaram si co z tym zrobi. Tycho usiad naprzeciwko niego i wzruszy ramionami. - Voleyy nie jest taki zy, po prostu nie lubi niespodzianek podczas swojej zmiany. Inni stranicy s gorsi. Myl te, e gdybym nie siedzia w izolatce, reszta tutejszych rezydentw ju dawno by mnie osdzia i stracia. - Co? - zdumia si Wedge. - Co masz na myli? - To chyba oczywiste. - Tycho pokrci gow, ale umiechn si do przyjaci. Musisz pamita, e zostaem oskarony o zdrad i morderstwo. Niektrzy stranicy tylko czekaj na pretekst, by pokaza Nowej Republice, jak gboko siga ich patriotyzm. Winiowie za uwaaj, e zasuyliby na ask, gdyby oszczdzili Republice kosztw procesu. Nie mylaem, e to ci zaskoczy, Wedge. - Nie, chyba nie, ale zdziwi mnie twj spokj. Gdybym to ja by na twoim miejscu, bybym wcieky. - To dlatego, e nigdy nie bye gociem imperialnego systemu prostowania charakterw. - Tycho westchn, a w nagym opadniciu jego ramion Wedge odczyta znuenie. - Chobym si nie wiem jak wcieka, nie pomoe mi to szybciej wydosta si std. Mgbym tylko napyta sobie biedy. - Ale czy nie zoci ci, e zostae uwiziony za co, czego nie zrobie? - Zoci. Wedge rozoy rce. - Wic dlaczego tego nie okazujesz? Nie moesz pozwoli, by ci to zerao od rodka, bo si wykoczysz. Tycho wzi gboki oddech i powoli wypuci powietrze z puc. - Wedge, zawsze bye moim przyjacielem i popierae mnie, nie zadajc adnych pyta. Pamitaj, e to, co teraz musz znosi, nie rni si zbytnio od tego, co przeywaem w areszcie domowym. Jasne, nie mog lata, nie mog polecie na Borleias razem z Mirax, by uratowa tyek Corrana, i nie mog wczy si po ulicach Coruscant jak twoi ludzie, ale tak naprawd nic si nie zmienio. Jestem winiem od momentu, gdy Imperium pojmao mnie tu, na Coruscant. W gruncie rzeczy nigdy nie zdoaem mu uciec, bo zdoali zaszczepi w innych podejrzenia wobec mnie. Wtedy byem wcieky, dzi te jestem, ale protesty niewiele mi pomog. Jedynym sposobem, ebym znw by wolny... naprawd wolny... jest cakowite unicestwienie Imperium. Wiem, e gdy zacznie si rozpada, pojawi si kto z informacjami, ktre przywrc mi wolno. - A jeli nie? Tycho umiechn si krzywo. - Wymylie plan wyrwania Coruscant z ap Imperium. Wydostanie z wizienia przyjaciela nie powinno by o wiele trudniejsze. Nawara Ven odchrzkn. - Nie dodawajmy spisku do stawianych panu zarzutw. Tycho pokiwa gow. - Jak pan sobie yczy, mecenasie. Jak wyglda moja obrona? Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

25

Michael A. Stackpole

- Dobrze i le. -Nawara Ven usiad na kocu stou, a biao-zielony robot R2 przystan obok niego. - Najlepsz rzecz jaka nam si przydarzya, jest to, e Gwizdek doczy do zespou paskich obrocw. - Przecie jestem oskarony o zamordowanie Corrana Horna, a Gwizdek to jego robot. Dlaczego miaby pomaga moim obrocom? Robot zapiszcza w odpowiedzi. Wedge umiechn si. - Aha, rzeczywicie dobrze zna Corrana. Twi'lek przytakn. - Dostatecznie dobrze, by uzna, e Horn myli si co do pana, kapitanie Celchu. A jeli zrobi bd, uwaajc pana za zdrajc, to znaczy, e zabi go kto inny. A skoro wanie pana wrobiono w to morderstwo, jeli Gwizdek nie zrobi nic, by panu pomc, pozwoli, by upieko si mordercy jego przyjaciela. Obecno Gwizdka w naszym zespole jest niezmiernie przydatna ze wzgldu na jego specjalistyczne oprogramowanie, ktre pozwala mu si przekopywa przez tysice dokumentw policyjnych, take imperialnych. Tycho zmieni pozycj, przy czym kajdanki stukny o st. - Mam nadziej, e za wiadomo nie przeway nad dobr. Gowoogony Nawary zadray mimo woli. - Corran zameldowa komandorowi Antillesowi, e widzia pana w Sztabie podczas rozmowy z Kirtanem Loorem. Pan natomiast twierdzi, e rozmawia z... - Nawara zajrza do notesu komputerowego - ...z Durosem, kapitanem Lai Nootka. Tycho przytakn. - Zgadza si. To kapitan frachtowca o nazwie Rozkosz Gwiazd. Negocjowaem z nim dostaw czci zamiennych do owcw Gw Z-95, ktre kupiem. - No c, wyglda na to, e nikt nie potrafi odnale ani jego, ani statku. Oskarenie moe przedstawi liczne dowody obecnoci Kirtana Loora na Coruscant i udowodni, e Corran na pewno by go rozpozna. Stwierdz, e wiedzc o zagroeniu, podj pan kroki, by je wyeliminowa. Wedge zmarszczy czoo. - Jeli jedynym sposobem wyjcia z tej puapki jest odszukanie tego Lai Nootka, to znajdziemy go. Gwizdek zapiszcza krtko. Dowdca Eskadry otrw potar oczy, by zagodzi pieczenie powiek. - Dobrze, dobrze, mamy dwiecie czterdzieci siedem niezidentyfikowanych cia Durosw tu, na Coruscant, istnieje rwnie moliwo, e Imperialni pojmali Lai Nootka, zabili i porzucili w takim miejscu, e nigdy go nie znajdziemy. Mimo to moemy nadal prbowa znale statek. W dzienniku pokadowym powinna by wiadomo o spotkaniu. Tycho umiechn si do Wedge'a. - Jeste bardziej zdenerwowany ni ja, Wedge. - To dlatego, e chyba nie do koca rozumiesz, o co toczy si ta gra, Tycho. Wedge wsta i zacz chodzi po pokoju. - Twj proces odbdzie si, i to niedugo. Janko5

26 Wszystko po to, by pokaza, e Nowa Republika potrafi rwnie surowo traktowa ludzi jak Imperium traktowao inne gatunki. Musz ci powiedzie, e gdyby nie udao si trafi na Nawar, cignbym najlepszego z prawnikw rasy innej ni ludzka, jakiego zdoabym znale. Sdziowie mog podda si presji na skazanie ciebie, ale jeli bdzie ci broni obcorasowiec, jest szansa, e ich to zaniepokoi i zasieje wtpliwoci. - Panie kapitanie, moe jednak chciaby pan poszuka bardziej kompetentnego prawnika ni ja? - spyta Twi'lek. Tycho pokrci gow. - Nie, Nawara, chc ciebie. Czytaem twoje akta i znam ci. Sprawa i tak jest dostatecznie trudna, nawet bez prawnika, ktry zajby si ni tylko ze wzgldu na rozgos. - Tycho ma racj, potrzebujemy wanie ciebie. Caa eskadra stoi murem po jego stronie, a dziki temu, e ty go reprezentujesz, nie czujemy si zupenie bezsilni. Wedge zmruy ciemne oczy. - Wolaby go nie broni? Twi'lek zawaha si przez chwil, zanim odpowiedzia. - Broniem wielu ludzi w sprawach kryminalnych, ale nigdy stawka nie bya tak wysoka ani oponent tak trudny. Emtrey zna kodeks wojskowy, wic po stronie obrony nie musz si martwi o rnice pomidzy wojskow a cywiln procedur sdow, ale chyba lepiej byoby, gdyby broni pana kto, kto nie musi w tych sprawach polega na robocie. Podczas zarzucanego panu morderstwa leaem powalony przez wirusa Krytos, co oznacza, e nie mog by wezwany na wiadka. Sam bym siebie nie powoa, ale oskarenie moe mie inne zdanie na ten temat. Wcisn klawisz w notesie komputerowym. - Oskarycielem jest komandor Halla Ettyk. Ma trzydzieci cztery lata i pochodzi z Alderaana. Wyrobia tam sobie niez reputacj jako prokurator, a kiedy planeta ulega zniszczeniu, bya akurat gdzie indziej, przesuchujc wiadka. Doczya do Rebelii, do ekipy kontrwywiadu generaa Crackena. Wprawdzie w cigu ostatnich siedmiu lat nie prowadzia adnej sprawy jako oskaryciel, ale nie sdz, by to zaszkodzio jej umiejtnociom. Kapitanie, czy przypadkiem pan j zna? Moe wasze rodziny czy dawna wendeta albo istnieje cokolwiek innego, co mogoby sugerowa konflikt interesw? - Przykro mi, ale nie. - A skad sdziowski? - Wedge przesta chodzi po pokoju, skrzyowa ramiona na piersi i spojrza na Twi'leka. - Z wezwania do sdu, ktre dostaem wczoraj, wynika, e orzeka bd genera Salm, admira Ackbar i genera Crix Madine. Salm nigdy nie przepada za Tychem. Nie da si go usun? - Taka prba moe si nie uda. Jeli sam si nie wycofa, to najwyraniej nie uwaa, by mia miejsce konflikt interesw. Jeli sprbujemy go usun ze skadu, ale nic z tego nie wyjdzie, nastawimy go tylko wrogo przeciwko nam. Powinnimy te pamita, e Salm bra udzia w pierwszej bitwie o Borleias i widzia, jak Tycho leci nieuzbrojonym wahadowcem, eby ratowa pilotw, nie wyczajc mnie. Bdzie musia porwna to, co pamita, z przedstawionymi dowodami, a my nie przepucimy okazji, by przypomnie mu Borleias. Tycho pokiwa gow. - Zaryzykuj z Salmem jako sdzi. A co pan myli o pozostaych dwch? Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

27

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

28

Twi'lek wzruszy ramionami. - Ackbar zgodzi si, by zosta pan oficerem wykonawczym eskadry i zachowuje neutralno w sprawie tego dochodzenia. Crix Madine to byy oficer Imperium, ktry przeszed na nasz stron mniej wicej w tym samym czasie co pan, kapitanie. W subie Imperium zajmowa si planowaniem tajnych misji, wic zakadam, e zna Iceheart i wie, do czego jest zdolna. Wie te, jak reputacj si pan cieszy, a bdc Korelianinem jak komandor Antilles, docenia odwag i miao. - Zapomina pan, mecenasie Ven, e Corran Horn te by Korelianinem. - Nie, komandorze, pamitam o tym. Licz tylko, e skoni to generaa Madine'a, by szuka osb naprawd odpowiedzialnych za mier Corrana. Wedge pokiwa gow. - A wic taka jest linia obrony? e Tycho zosta wrobiony? - Prawda jest zawsze najlepsz obron. Dowody oskarenia s wycznie poszlakowe, postaramy si zatem wzbudzi w paru osobach wtpliwoci co do tego, kto faktycznie popeni t zbrodni. - Nawara Ven opar donie na stole. - W tym procesie gra toczy si bdzie w rwnym stopniu przed sdem, jak i przed opini publiczn. Na niewiele si zda, jeli ludzie bd przekonani, e kapitan Celchu jest winny, a sd oczyci go z zarzutw. Wszyscy wiedz, jak faszywe i skonne do spiskw jest Imperium. Napomknicie o Kirtanie Loorze i Lusankyi pozwoli nam na wywoanie tematu Ysanny Isard. Potrafi udowodni, e zachowanie kapitana Celchu nie pasuje do tego, co Isard zwykle robi z ludmi. Mog nawet przypomnie niedawny zamach, czyli osad za, jakie po sobie pozostawia. Jeli opinia publiczna ujrzy w kapitanie Celchu ostatni ofiar imperialnych intryg, bohatera Rebelii niszczonego przez zgorzkniae i mciwe Imperium, zyskamy spore pole manewru na okres po zakoczeniu procesu. Wyjanienia Nawary Vena wyday si Wedge'owi sensowne, ale nie podobao mu si to, co sugeroway. Walka z wrogiem, ktry strzela w odpowiedzi - to jedno. Wygranie sprawy sdowej to co cakiem innego - to ju polityka, a Wedge wiedzia, e na tym polu przepad z kretesem na spotkaniu rady. Prowadzenie wojny o umysy i serca mieszkacw planety, ktrzy wczyli ju Tycha do panteonu wcielonego za obok Dartha Vadera, ksicia Xizora, Ysanny Isard, a nawet samego Imperatora - c, takiej bitwy nikt nie uznaby za atw. Wedge skin gow w stron prawnika. - A co si stanie, jeli Tycho zostanie uznany za winnego? - Trudno powiedzie. Nie dorobilimy si jeszcze jasnego systemu apelacyjnego. Jeli sdziowie nie cofn swojej decyzji, bdzie ugotowany. Tycho unis brew. - Co pan przez to rozumie? - Ma pan by sdzony za zdrad i morderstwo, panie kapitanie. -Nawara Ven wzdrygn si, syszc jk Gwizdka. - Biorc pod uwag powszechne nastroje i charakter zarzucanych panu przestpstw, jeli przegramy, Nowa Republika skae pana na mier. Janko5

ROZDZIA

5
Kiedy Wedge wszed do ciemnego pokoju odpraw, piloci Eskadry otrw, zbici w grupk wok Nawary Vena, powrcili na swoje miejsca. Wedge nie by pewien, jak odczyta ich miny. Riv Shiel, shistavaneski wilkoczek, wyglda jak zwykle ponuro. Gavin Darklighter, najmodszy z pilotw Eskadry otrw, wydawa si do pogodny, ale zmarszczki wok oczu zdradzay napicie, ktre odczuwaa wikszo czonkw jednostki. Wedge min Arii Nunb i zatrzyma si przed stolikiem holoprojektora. - Dzikuj, e przyszlicie tak szybko. Miaem nadziej, e bdziemy mieli chocia tydzie urlopu po oswobodzeniu Coruscant... Pomiennie rudy porucznik w pierwszym rzdzie, Pash Cracken, wzruszy ramionami. - Nie ma za bardzo czego witowa, prosz pana. - Wiem. - mier Corrana, a potem aresztowanie Tycha popsuy nastroje otrw w momencie ich najwikszego triumfu. Podczas gdy wszyscy inni na Coruscant witowali oswobodzenie planety, otry zadrczay si pooeniem, w jakim znalaz si Tycho. Kontrast pomidzy gratulacjami, ktre zbierali, a tym, co czuli, by tak duy, e pokiereszowa ich emocjonalnie. Aby odreagowa, czonkowie eskadry skupili si wok Tycha, zdecydowani dowie jego niewinnoci. Ta wi daa im si i poczucie kontroli, cho nie przysparzaa sympatii tych, ktrzy uwaali, e wina Tycha jest bezdyskusyjna. - Wszyscy wiemy, e rdem naszych problemw jest Imperium. Powinnimy sobie rwnie uwiadomi, e nasze cierpienia nie mog si rwna z cierpieniami setek i tysicy ludzi. - Wedge wycelowa palec w Riva Shiela, a potem spojrza na Arii Nunb. - Troje z nas zarazio si wirusem Krytos, ale zostali szybko wyleczeni dziki kuracji bact. Bacta jest teraz towarem bardzo poszukiwanym, a nasze zapasy si kurcz. Erisi Dlarit, ciemnowosa pilotka z Thyferry, pooya do na piersi. - Wiem, e kartele produkuj ile si da, przynajmniej grupa Xucphra. Sama wysaam wiadomo do dziadka, by da mu zna, jak bardzo potrzebujemy bacty. - Dzikuj, Erisi, kada pomoc si liczy. - Wedge skrzyowa ramiona na piersi. Admira Zsinj zaatakowa konwj z bact leccy z Thyferry. Wydaje mi si, e konwj Janko5

Michael A. Stackpole 29 nalea do grupy Zaltin, Erisi, a nie do koncernu twojej rodziny. Zsinj zabra bact do swoich skadw, ale jeden z asherneskich powstacw... - Terrorystw! - prychna Erisi. - ...by czonkiem zaogi zaltiskiego statku. Udao mu si przekaza nam wiadomo o pooeniu stacji kosmicznej, na ktrej Zsinj przechowuje bact. - Wedge da znak Arii, a Sullustanka wcisna klawisz holoprojektora, wywietlajc holograficzny obraz stacji. Skadaa si z centralnego dysku z grubymi narolami kwater mieszkalnych pod i nad horyzontem. Na rodku dysku tkwiy smuke wiee, co sprawiao wraenie, jakby stacj nabito na wizk wczni. Trzy klinowate moduy startowoldownicze sterczay w przestrze z centralnego dysku jak szprychy czce go z nieistniejc opon. - To stacja kosmiczna klasy Imperatorowa, zlokalizowana w systemie Yag'Dhul. Podstawowe uzbrojenie obejmuje dziesi baterii turbolaserowych i sze dzia jonowych. Stacja moe te pomieci do trzech eskadr myliwcw typu TIE, cho zwykle stacjonuj na niej zaledwie dwa tuziny. To tu skadowana jest bacta, a my mamy j odebra. Podczas gdy Wedge kontynuowa odpraw, niewielkie rozjarzone ikonki pojawiay si ponad stacj. Kada oznaczaa jeden statek i pojawiaa si na hologramie, gdy omawiana bya ta cz misji, w ktrej statek mia bra udzia. - Poprowadzimy dwie eskadry Puku Obrocw generaa Salma do szybkiego nalotu bombowego na stacj i przy ich pomocy rozprawimy si z myliwcami. Polec z nami eskadry Stranikw i Asw... pamitacie ich, uratowali nas na Borleias. Siedzcy z tyu Gandyjczyk unis trjpalczast do. - Jeli Ooryl dobrze pamita, komandorze Antilles, Puk Obrocw lata na Ywingach. Prowokowanie myliwcw typu TIE, by zaatakoway Y-wingi, moe by wedug Ooryla potencjalnie niebezpieczne dla pilotw Obrocw. - Suszne spostrzeenie, Ooryl, i zostao ju wzite pod rozwag. Eskadra Opiekunw, czyli jedna trzecia skadu Puku Obrocw, zostaa wyposaona w B-wingi. Dysponuj dziki temu znacznie wiksz si ognia. Odcigniemy TIE od stacji, gdzie docz do nas B-wingi i pomog nam ich wykoczy. Y-wingi polec dalej w stron stacji i zajm si ich obron uywajc swoich dzia jonowych. Za nami przyleci p tuzina wahadowcw szturmowych, a potem tyle krownikw, by odholowa stamtd ca bact. Ma to by operacja typu uderzy-utrzyma-uciec. Gavin umiechn si. - To brzmi jak ciganie dewbackw. - Moliwe. - Pash Cracken nachyli si w swoim krzele. - A gdzie ma by w tym czasie elazna Pi? Wedge pokrci gow. - Nie otrzymaem adnych danych na temat elaznej Pici. Flagowy okrt admiraa Zsinja by jednym z gwiezdnych superniszczycieli zbudowanych w Zakadach Stoczniowych Kuat jeszcze przed upadkiem Imperium. Kady taki okrt mia si caej floty. Przenosi sto czterdzieci cztery myliwce, mia ponad wier miliona zaogi i mg poszczyci si ponad tysicem wyrzutni pociskw, dzia

30 jonowych i baterii turbolaserw. Cho flota Rebeliantw zdoaa unicestwi jeden z nich - Egzekutora w bitwie o Endor, wszyscy zdawali sobie spraw, e bya to raczej kwestia szczcia ni umiejtnoci. Gdyby elazna Pi pojawia si w systemie YagDhul, caa operacja byaby skazana na klsk. Wedge wiedzia o tym, podobnie jak wszyscy piloci zebrani w pokoju. - Chocia perspektywa pojawienia si elaznej Pieci martwi mnie nie mniej ni was, wiem, e bacta jest zbyt cenna, by ryzykowa operacj, ktrej tak atwo byoby zagrozi. Musz zakada, e wywiad wie, gdzie znajduje si elazna Pi, i e superniszczyciel nie przeszkodzi nam w naszej misji. Jeli pojawi si w systemie, moemy tylko sprbowa mu uciec. - I mie nadziej, doda w myli, e nikt nie zostanie z tyu. Rhysati Ynr, blondynka siedzca obok Nawary Vena, podniosa rk. - Kiedy pojawi si wahadowce szturmowe, mamy tylko je eskortowa, czy te ldujemy i zajmujemy stacj? - Na razie wiadomo tylko, e lecimy jako osona. Jeli co si zmieni, bdziesz pierwsz osob, ktrej o tym powiem. - Wedge westchn. - Odlatujemy za dwanacie godzin, wic od tej chwili dla celw bezpieczestwa zarzdzam kwarantann. Zameldujcie si w kwaterach, wecie swoje rzeczy i idcie do hangaru. Kiedy tam dotrzecie, przeka wam bardziej szczegowe informacje i zrobimy symulacj naszej misji. S jakie pytania? Gavin rozejrza si nerwowo dookoa. - Komandorze, czy udzia Nawary w misji nie zaszkodzi sprawie obrony kapitana Celchu? To znaczy... czy Nawara nie powinien zosta i zaj si wszystkim tutaj? Sam sobie zadaj to pytanie, pomyla Wedge. - Twoje obawy nie s bezpodstawne, Gavin, ale niezbyt istotne wobec wagi naszego zadania. Po mierci Corrana i tak mamy o jednego pilota mniej, wic potrzebujemy kadego. Bacta jest nieporwnanie waniejsza dla przyszoci Nowej Republiki ni proces Tycha, wic nasze priorytety s oczywiste. - Poza tym w tej chwili Gwizdek i Emtrey przekopuj si na moje polecenie przez miliony danych komputerowych. - Nawara pochyli si i klepn Gavina po ramieniu. Na rol adwokata przyjdzie pora pniej. Zreszt przyszo mi do gowy, e jeli zdobdziemy t bact i sprawy troch si uspokoj moe kto zacznie sucha gosu rozsdku, a nie politykw i sprawa Tycha wylduje w jakiej czarnej dziurze, gdzie od pocztku byo jej miejsce. - Niech Moc bdzie z wami. - Wedge umiechn si szeroko. -Jeli to wszystko, to odprawa skoczona. Powinnicie zebra si w hangarze najpniej za ptorej godziny. Kiedy piloci zaczli wychodzi z sali odpraw, Wedge zatrzyma wzrok na Asyr, Bothance o piknej, czarno-biaej sierci. - Seiiar, mogaby zosta na chwil? - Oczywicie, komandorze. Przyglda si Asyr, ktra zaczekaa, a pozostali opuszcz pokj, zanim podesza w jego stron. Nie zachowywaa si wyzywajco, ale ogniki w fioletowych oczach zdradzay, e ma w sobie sporo bothaskiej dumy. Biae atki pokryway jej ciao od garda po brzuch, tworzyy na doniach rkawiczki i przecinay twarz od lewego oka do Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

Michael A. Stackpole 31 policzka. Ten wesoy wzorek maskowa drapien si jej drobnego ciaa. Asyr zatrzymaa si przed komandorem i stana na baczno. - Spocznij, Sei'lar. - Dzikuj. - Moe nie bdziesz mi tak ochoczo dzikowa, kiedy wysuchasz, co mam do powiedzenia. - Wedge spojrza na ni z gry i zauway, e sier Asyr faluje pod wpywem irytacji. - Musimy omwi dwie sprawy. Pierwsza to Gavin. Asyr zamrugaa z zaskoczenia, ktre poruszyo mocniej jej sier. - Miaam wraenie, e czenie si w pary przez czonkw eskadry nie jest zabronione. Nawara i Rhysati, Erisi i Corran... - Ja za miaem wraenie, e midzy Erisi a Corranem nie zdarzyo si nic takiego. - Ale jej reakcja po jego mierci... - Na pewno byli sobie bliscy, ale chyba nie w ten sposb. -Wedge zmarszczy czoo. Mirax Terrik bya zdruzgotana mierci Corrana i wyznaa Wedge'owi, e miaa zacz si z nim spotyka po zakoczeniu podboju Coruscant. Chocia Corran nigdy nie rozmawia z Wedge'em o swoich uczuciach do Mirax czy Erisi, nietrudno byo zauway jego zainteresowanie Mirax, wic komandor domyli si, e dla Erisi nie byo tu miejsca. - Niezalenie od tego, co czyo czy nie czyo Erisi i Corrana albo Rhysati i Nawar, rnica pomidzy tymi przypadkami a twoim i Gavina jest taka, e Gavin ma niecae siedemnacie lat. Jest bardzo mody i nie ma tego dowiadczenia, ktre ty zdobya dziki nauce w Bothaskiej Akademii Wojskowej. Nie jest gupim smarkaczem, wrcz przeciwnie, jest bardzo inteligentny, ale wychowanie na Tatooine sprawio, e sta si do... eee... naiwny. Asyr zmruya oczy w fioletowe szparki. - Wic rozkazuje mi pan, bym przestaa si z nim spotyka? Wedge rozemia si. - Nie, nic podobnego. Spotkalicie si raptem dwa razy... - Kaza pan nas ledzi? - Nie, i wanie o to chodzi. - Wedge rozoy rce. - Gavin jest tak zachwycony kontaktami z tob e nie zawsze potrafi ukry swj entuzjazm. Chocia nikomu nie opowiada o intymnych momentach waszych spotka, bardzo chtnie mwi, jak wspaniale si razem bawicie. To bardzo niewinne i naturalne, ale to take znak, e jest na najlepszej drodze, by si w tobie zakocha. Moe to jeszcze nie nastpio, ale bardzo go zranisz, jeli pocigniesz t spraw jeszcze troch, a potem go odepchniesz. Nie chc, by ktokolwiek sprawi mu bl, wic jeli nie darzysz go autentycznym uczuciem, to prosz, spaw go grzecznie ju teraz. Asyr uniosa podbrdek i popatrzya wyzywajco. - Dlaczego myli pan, e si nim bawi? - Z powodu drugiej sprawy, o ktrej chciaem z tob porozmawia. Zastanawiam si, czy nie masz jakich ukrytych planw. - Wytrzyma jej poncy wzrok. - Ukoczya Bothask Akademi Wojskow jako jedna z najlepszych w swojej klasie, ale oficjalnie nigdy nie rozpocza suby wojskowej. Twoje akta s bardzo skpe, ale biorc

32 pod uwag twj wiek, przypuszczam e zostaa przyjta do wywiadu wojskowego bothaskiej armii, ktry prbowa wwczas odbudowa kadry, zdziesitkowane podczas operacji zdobycia planw drugiej Gwiazdy mierci. Skoro znajdowaa si tu, na Coruscant, kiedy zaczlimy nasz misj, to rzd bothaski prawdopodobnie mia wasne plany i cele co do tej planety. - Chyba pan zapomina, e pomogam zorganizowa i uczestniczyam w operacji, ktra otworzya Rebeliantom drog do podboju Coruscant. - Nigdy nie zarzucaem ci gupoty, Sei'lar. Wrcz przeciwnie, uwaam, e jeste bardzo inteligentna. Dostrzega okazj, ktra musiaa wypali, i zrobia co w twojej mocy, by rzeczywicie wypalia. -W kcikach ust Wedge'a pojawi si cie umiechu. To wanie ze wzgldu na twoj inteligencj chc ci mie w eskadrze. Chodzi jednak o to, Sei'lar, e nie tylko dla nas jeste osob bardzo cenn i podan. Uwaam ci za niezwykle cenny nabytek dla Rebelii. Z drugiej strony jednak... wyranie wida, e twoi bothascy szefowie rwnie uwaaj ci za niezwykle uyteczn. A to oznacza, e wczeniej czy pniej bdziesz musiaa podj pewne decyzje. Asyr spucia wzrok. - Decyzje co do Gavina? - A take co do tego, komu jeste winna lojalno: twojej planecie i rodakom... - ...czy Eskadrze otrw? - Wanie. - Wedge pokiwa gow. Na razie, pomyla, nie czujesz jeszcze tej presji. Borsk Fey'lya cieszy si, e ma Bothank w Eskadrze otrw, ale na pewnym etapie zechce mie ci pod kontrol. Uniosa gow. - Czy chce pan, bym podja obie decyzje ju teraz? - Chc, by je podja, kiedy poczujesz, e przyszed na to czas. Ufam ci i chc nadal ci ufa. Jeli uznasz, e nie moesz duej suy w Eskadrze otrw, nie bd ci robi przeszkd; bd zadowolony, e cho przez chwil mielimy ci wrd nas. Asyr uniosa brew. - Nie sysz adnych grb, co bdzie, jeli was zdradz. Wedge popatrzy na ni. - Jeli postanowisz nas zdradzi, to nie przypuszczam, by ktokolwiek z nas przey dostatecznie dugo, by mc si na tobie mci. Z drugiej strony, otry to nieze zabijaki, wic trudno powiedzie, jak potocz si sprawy. - Bd o tym pamita. - Asyr umiechna si, co Wedge wzi za dobr monet. - A jeli chodzi o Gavina, to nie mam adnych ukrytych planw. Jego modzieczy entuzjazm i idealizm s inspirujce, a nawet zaraliwe. Mam wraenie, jakbym yjc zbyt dugo w cieniu, wysza nagle na ciepe wiato soca. Nie zrobi nic, co mogoby go skrzywdzi. - Ciesz si. - Wedge wskaza na drzwi. - Spakuj swoje rzeczy i id na odpraw. Wierz, e dostrzeesz ewentualne dziury w naszych planach i pomoesz je zaata, zanim Zsinjowi uda si to, o czym Imperium mogo tylko marzy: unicestwienie Eskadry otrw. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

33

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

6
Corran Horn czu prawdziw rado, e znw siedzi w kabinie myliwca. Nie przejmowa si tym, e nie wie, jak si w nim znalaz. Nie martwi si, e maszyn, ktr pilotuje, jest interceptor typu TIE. Odsun na bok niepokj, zrodzony z niepewnoci i niewiedzy. adna z tych rzeczy nie miaa w tej chwili znaczenia. Jedyne, co si liczyo w tej chwili w jego yciu, to fakt, e lecia i e jeli dobrze si spisze, bdzie mg lata znowu. Nie mia pojcia, skd wzio si w nim przekonanie, e nagrod za dobre wyniki bd nastpne loty - wydawao mu si to jednak rwnie oczywiste jak najbardziej podstawowe potrzeby: powietrze, jedzenie i sen. Pragnienie, by znowu lata, rozgrzewao mu krew w yach i pozwalao pogodzi si z topornym drkiem sterowniczym i powolnymi reakcjami skosa. - Nemezis Jeden, melduj, co widzisz. Corran dopiero po chwili uwiadomi sobie, e wywoanie z kanau cznoci byo skierowane do niego. Rozejrza si po monitorach skanerw. - Jedynka czysta. - Jedynka, masz dwie gay na kursie dwiecie trzydzieci dziewi stopni, w odlegoci dziesiciu kilometrw. Okazuj wrogie zamiary. Masz pozwolenie, by je wcign do walki i zniszczy. - Rozumiem. Bez odbioru. - Corran wcisn peda lewego steru i wprowadzi statek na odpowiedni kurs. Gwiazdy wok niego zawiroway i zamary. Nie rozpoznawa adnej z konstelacji, ale nie przejmowa si tym. Jego misj byo zniszczenie wroga, co ochoczo zrobi, niezalenie od tego, gdzie si znajduje. Zamknity hem pozwala mu sysze wasny oddech, rytmiczny, niezdradzajcy nerwowoci. Nie by to przyspieszony oddech ofiary, lecz powolny, spokojny oddech polujcego drapienika. Nawet nie pamita, ile myliwcw TIE ju wykoczy - teraz bdzie ich o dwa wicej. A jednak gdzie gboko pojawia si niepokojca wiadomo, e nie potrafi sobie przypomnie swoich poprzednich akcji, i ta niewytumaczalna amnezja zacza podkopywa jego dobre samopoczucie. Jednym ruchem kciuka przeczy poczwrne lasery interceptora na podwjny ogie, przycign do piersi drek sterowniczy i zacz wspina si w gr. Szybkim Janko5

34 zwrotem na sterburt wprowadzi maszyn w lot nurkowy i nagle znalaz si nad gaami. Palcem wskazujcym wcisn spust, posyajc strumie zielonego ognia laserowego, ktry poszatkowa prowadzc maszyn. Strzay wypaliy czarne dziury w jednym ze skrzyde, a potem przebiy od gry kulist kabin pilota i oderway drugie skrzydo, ale eksplozja statku rozerwaa szecioktny panel. Wybuch cisn szcztkami maszyny w stron drugiego myliwca, ktry przechyli maszyn i zanurkowa. Manewr ten pozwoli mu unikn kolizji z umierajcym skrzydowym, ale wyprowadzi go wprost na Corrana. Horn zmniejszy cig o jedn czwart, dostosowujc prdko do szybkoci ofiary. cigany pilot prbowa unikw to w prawo, to w lewo, ale nawet nie sprbowa ostrych zwrotw i gwatownych zmian kierunku, dziki ktrym pozbyby si siedzcego mu na ogonie wroga. Bez cienia skrupuw, peen pogardy Corran przeczy lasery z powrotem na poczwrn seri, naprowadzi kratk celownicz na wrogi myliwiec i wcisn spust delikatnym ruchem palca. Cztery zielone promienie lasera zlay si w jeden nanosekund przed tym, gdy przepaliy grn cz kabiny pilota, odcinajc j tu ponad moduem silnikw. Oczami wyobrani Corran zobaczy sczernia sylwetk pilota, po czym gaa eksplodowaa, utrwalajc ten obraz w jego mzgu. Zalaa go fala triumfalnego upojenia zwycistwem, po chwili jednak przysza refleksja. Ci dwaj piloci byli tak niedowiadczeni, e tak naprawd z nimi nie walczy, tylko zwyczajnie pozabija. - Nemezis Jeden, mamy dwa brzydale w odlegoci piciu kilometrw, na kursie sto trzydzieci dwa stopnie. Okazuj wrogie zamiary. Masz pozwolenie, by je wcign do walki i zniszczy. - Rozkaz! - Corran unis skosa w gr i obrci, a potem pchn do oporu akcelerator. Chcia jak najszybciej obejrze maszyny, z ktrymi mia walczy. Brzydale byy szkaradnymi, hybrydowymi myliwcami, posklecanymi z rnych ocalaych czci. Do czsto uywali ich przemytnicy i piraci. Corran nie potrafili przypomnie sobie, skd to wie, ale mia pewno, e kiedy ju walczy z brzydalami. Skoro to on przey, to zaoy, e nie sprawiy mu wtedy zbyt wielkich problemw. Co jednak w tym zaoeniu mu si nie spodobao. Wiedzia, e mia racj; by dobrym pilotem, to prawda, ale takie przekonanie o wasnej wyszoci wydawao mu si niewaciwe. Jego zaoenie nie wynikao z faktu, e brzydale rzadko kiedy dorwnyway charakterystyk lotu oryginalnym myliwcom, z ktrych czci powstay. Corran po prostu przyj, i ktokolwiek pilotowa te brzydale, musia by przemytnikiem albo piratem, a zatem natychmiast uzna, e jest gorszy od niego. Cho ta teza zdawaa si mie potwierdzenie w faktach, Hornowi nie podobao si, e w ogle przyj takie zaoenie. Dzwonek alarmowy rozleg si w kabinie, ostrzegajc, e jeden z brzydali namierzy go i wystrzeli w jego stron torped protonow. Corran porzuci rozwaania o przydatnoci bojowej przeciwnikw, przechyli maszyn na lewe skrzydo i zanurkowa. Gwatowny manewr wprowadzi go na kurs pod ktem prostym do tego, ktrym lecia wczeniej. Torpeda protonowa, lecca z niemal dwukrotnie wiksz prdkoci, mina jego prawe skrzydo i wesza w szerok ptl do ponownego ataku. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

35

Michael A. Stackpole

Ma okoo trzydziestu sekund lotu, pomyla z umiechem. Nie przecign jej, ale mog j wymanewrowa. Albo rozprawi si z ni bardziej radykalnie. Odwrci cig skosa i wcisn lewy peda steru, obracajc interceptora nosem w kierunku przeciwnym do dotychczasowego. Podczas gdy przedtem torpeda celowaa w jego ruf, teraz leciaa prosto na dzib. Odci napd i spojrza na monitor skanera bya ju siedemset pidziesit metrw od niego, szybko skracajc ten dystans. Gdy zbliya si na czterysta metrw, przeczy lasery na podwjny ogie i pooy palec na spucie. Para promieni lasera pomkna zielon ciek na spotkanie torpedy. Jeden trafi cel w odlegoci wier kilometra. Nie zniszczy torpedy, przedar si jednak przez paszcz i zapali komor z paliwem, ktre eksplodowao, spychajc pocisk z dotychczasowego kursu. Kiedy komputer pokadowy torpedy obliczy, e nie zdoa dotrze do celu, zdetonowa gowic, ale interceptor pozosta o sto metrw poza promieniem eksplozji. Corran znw zmieni kierunek cigu, otworzy do oporu przepust-nic i wcisn przycisk, ktry wywoa na monitorze profile brzydali. Jeden z nich by typem X-TIE kadub X-winga poczono z heksagonalnymi patami skrzyde. Corran uzna, e maszyna jest wyjtkowo paskudna i zbagatelizowaby j, gdyby nie fakt, e to ona wystrzelia torped. Drugi statek wyglda do zabawnie. Stanowi kombinacj kulistej kabiny od myliwca typu TIE z kapsu silnika od Y-winga. Taka hybryda trafiaa si rzadko, bo czya w sobie brak oson charakterystyczny dla TIE z typow dla Y-winga opieszaoci w reakcji. Corran wiedzia, e ten typ maszyny nazywano czasem TYE-wingiem, cho bardziej przylgna do niego nazwa DIE-winga*. Wprowadzi swojego interceptora na kurs, ktrym min X-TIE, a potem opad w d seri skrtw i zwrotw, ktre pozostawiy TYE--winga daleko z tyu. X-TIE zdoa utrzyma si za nim na tyle dugo, e skaner Corrana przekaza mu wicej danych na temat maszyny. X-skrzydowce miay dwie wyrzutnie torped na dziobie i cztery lasery, po jednym na kocu kadego ze skrzyde, od ktrych ukadu wzi swoj nazw. Pozbawiony tych skrzyde X-TIE wymieni jedn wyrzutni torped protonowych na co, co - jak sdzi Corran - musiao by dziakiem laserowym. Niedozbrojony i niedoposaony, pomyla. Skierowa maszyn w d ostrym korkocigiem, ktry zwikszy jego przewag nad prowadzcym X-TIE i TYE-wingiem. Pilot X-TIE zacz wyprowadza myliwiec w gr, jakby prbowa wrci na pozycj obok swojego skrzydowego, zapewniajcego mu bezpieczn oson. Corran zobaczy, e zawraca, przewrci maszyn na plecy i ciasnym skrtem wyprowadzi interceptora prosto na odsonit ruf brzydala. Wyranie niewiadomy manewru Corrana, pilot te obrci maszyn na plecy, lecc w stron TYE-winga. Corran widzia, jak pilot unosi gow, lustrujc skanery w poszukiwaniu interceptora, ale trudno mu byo dostrzec skosa nadlatujcego zza wa-

* Gra sw kojarzca podobne brzmienie obu skrtw; die (ang.) - umiera. DIE-wing to tyle co TRUPskrzydowiec (przyp. tum.).

36 snej rufy. Nie udao mu si to, cho Corran zauway obracajc si kopuk jego robota R5, ktry musia go dostrzec. Wcisn spust i przejecha laserow seri od dziobu do ogona brzydala. Dwa strzay zdjy z karku kanciast gow R-5, dwa kolejne przebiy kabin pilota, ktra eksplodowaa, tworzc chmur okruchw transpastali i duraplastu. Ostatnie strzay trafiy w dzib, detonujc komory paliwowe torped protonowych. Wybuch paliwa pokry smuk sylwetk myliwca pomieniami i posa z wirujcym szaleczo dziobem w pustk przestrzeni. Przycignwszy drek, Corran unis dzib swojego myliwca, naprowadzajc siatk celownicz na drugiego brzydala. DIE-wing zacz wchodzi w beczk, ale Corran powtrzy jego manewr i wcisn spust. Zielone promienie lasera przeciy jedno ze skrzyde, ale brzydal zdoa przemkn pod myliwcem. Corran ju mia przewrci maszyn na plecy i zacz ptl, gdy nagle wcieke promienie czerwonego lasera zaczy siec przestrze w lad za jego maszyn. Co si dzieje? - pomyla, pooy skosa na prawe skrzydo, pchn drek w prawo i przycign do piersi. Manewr wyprowadzi go gwatownym szarpniciem z linii ognia, ale to mu nie wystarczyo. Odpad tym razem na prawo i w gr, po czym spojrza na monitor skanera, prbujc ustali, kto do niego strzela. Skaner pokaza X-wingi. - O co tu chodzi? - zapyta Horn - Nemezis Jeden, masz dwa wrogie X-wingi. To bya puapka. Wchod do walki i wykocz je. Puapka? - pomyla Corran. Na mnie? Wcieko dodaa tylko pynnoci jego manewrom. Kluczc i krcc, poprowadzi interceptora seri unikw, ktre pozwoliy mu pozby si X-wingw z ogona i wyprowadziy prosto na DIE-winga. Nie zastanawiajc si wiele, wpakowa laserow seri w kulist kabin brzydala, po czym poderwa maszyn w gr i uciek poza zasig eksplozji nieszczsnego myliwca. Dwa do jednego, znowu ten sam stosunek si, pomyla. Wiedzia jednak, e ta pospieszna ocena jest niedokadna. W tej bitwie ukad si by zupenie inny. Szybko i zwrotno skosa daway mu przewag nad X-wingami, ale tamte miay tarcze. Mogy wytrzyma wiksze uszkodzenia ni on, a zdolno statku do znoszenia uszkodze przekadaa si bezporednio na szanse pilota ujcia z yciem z potyczki. Co wicej, piloci X-wingw wygldali na zgrany zesp. Lecieli ciasn formacj i sprawiali wraenie, e dobrze si znaj, tak naprawd mia wic przed sob nie dwch wrogw, lecz jednego superwroga. X-wingi zawrciy, wchodzc na kurs prowadzcy prosto na Corrana. Wiedzia, e mijanki dzib w dzib byy najbardziej niebezpiecznym elementem walki na krtki dystans, a biorc pod uwag przewag liczebn wroga, nie mia ochoty angaowa si w taki pojedynek. Zdawi przepustnic i zanurkowa agodnie, tak by przelecie nieco poniej przeciwnikw. Skorygowali kurs, najwyraniej si nie martwic, e mog przy okazji dosta w osony. Wtedy Corran pchn do oporu akcelerator, zmuszajc ich, by ostro zanurkowali, ale zanim zdyli zaj dogodn pozycj do ostrzau, przemkn im pod brzuchami i zacz z powrotem wznosi si do gry. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

37

Michael A. Stackpole

Jeden z X-wingw przewrci si na plecy i wyszed w gr ptl, ktra miaa go wyprowadzi na ogon Corrana, drugi podj manewr w przeciwnym kierunku. Pilot drugiego X-winga wszed w szerok ptl, ktra oddalia go od interceptora, ale i od drugiego myliwca. Corran wiedzia, e pilot popeni bd i natychmiast zareagowa, by ten bd jak najlepiej wykorzysta. Zmniejszy cig, wszed w ostry zakrt na sterburt, a nastpnie z powrotem na bakburt. Sinusoidalny manewr wyprowadzi go z powrotem na ten sam kurs, ale X-wing, ktry go ciga, wisia teraz nieco ponad nim, przed jego dziobem. Jego pilot nadal lecia tym samym kursem, zakadajc, e interceptor chcia mu uciec. Dopiero kiedy przelecia nad statkiem Corrana, ktry wyrs nagle za jego ruf, zrozumia swj bd. Corran zwikszy cig i zacz dogania X-winga. Jeste mj, bratku, pomyla, i to tylko dlatego, e twj kumpel popeni bd. Kiedy przeciwnik znalaz si w zasigu jego dziaek, Horn zacz strzela -i wtedy zobaczy niebieski pksiyc na skrzydach X-winga. By to pksiyc Rebeliantw. Cho symbolowi nie towarzyszy aden napis, Corran wiedzia, jakie sowa powinny si tam znale. Eskadra otrw! W tej samej chwili, gdy rozpozna znak pksiyca, jego palec zamar nad spustem. Nie wiedzia, dlaczego nie strzeli. Na widok pksiyca strach cisn mu odek, cho przecie nie otrw si obawia. Chodzio o co innego. Co byo nie w porzdku, co byo paskudnie nie w porzdku, ale nie by w stanie rozszyfrowa tego dziwnego wraenia. Nagle za sob poczu wybuch, ktry pchn go do przodu. Drek sterowniczy waln go w klatk piersiow, niszczc aparatur podtrzymywania ycia i pozbawiajc go tchu. W jego piersi pon ogie, gdy bezskutecznie prbowa zapa oddech. Poczu ulotny zapach kwiatw, a po chwili kabin wypenia bolesna jasno. Czeka, a bl w piersi i ogie w pucach pochon go do reszty, ale po chwili poczu, e nikn, podobnie jak jego zdolno odczuwania. Usysza kobiecy gos, gniewny i szorstko wypowiadajcy sowa, ktre z pewnoci miay sprawi mu bl - Zawiode, Nemezis Jeden. Gdyby to nie bya symulacja, staby si ju chmur atomw dryfujc w przestrzeni i pomiewiskiem tumw. Jeste aosny. Corran unis rk i dotkn piersi. Zdruzgotane resztki aparatury podtrzymywania ycia nie pozwoliy mu sign gbiej, ale wiedzia, e czego brakuje, czego, co powinno byo lee na jego piersi. Nie wiedzia, co to byo, ale czu, e przyniosoby mu ulg. A skoro tego nie znalaz, poczu, e zalewa go fala rozpaczy. - Mylaam, e jeste co wart, Nemezis Jeden. Powiedziae mi, e jeste dobry, pamitasz? Cho nie przypomina sobie podobnej deklaracji, przytakn. - Tak, tak mwiem. - Jeste niczym, dopki nie zdecyduj, e jest inaczej. Na razie twierdz, e jeste zdolny tylko do przegrywania. - W blasku wiata zobaczy zarys sylwetki wysokiej, szczupej kobiety. Jej widok, bardziej jeszcze ni sowa, przyprawi go o dreszcz. WieJanko5

38 dzia, e si boi, ale chcia te j zadowoli. Sprostanie oczekiwaniom tej kobiety byo z jakiego wzgldu bardzo wane, byo najwaniejsz rzecz na wiecie. - Zawiode i mnie, i siebie. - Prosz... - wycharcza, ale nie umia stwierdzi, czy go usyszaa. - Moe dam ci jeszcze jedn szans. - Tak, tak... - Jeli znowu zawiedziesz... Corran zawzicie pokrci gow. - Nie zawiod, na pewno. - Nie zawiedziesz, Nemezis Jeden, albo twoja kolejna poraka bdzie ostatni. Kobieta skrzyowaa ramiona. - Jeli znowu mnie rozczarujesz, spdzisz reszt ycia na bolesnej pokucie, w nieasce, po ktrej przyjdzie mier.

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

39

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

7
Powrt do normalnej przestrzeni by jak jeszcze jedna symulacja, ale sytuacja rnia si odrobin od tego, czego spodziewali si Wedge i otry. Tak jak oczekiwa, komandor zobaczy stacj kosmiczn wirujc powoli na tle usianej gwiazdami pustki. Daleko na prawo, w pobliu tej gwiazdy poncej w centrum systemu wisiaa Yag'Dhul. Szary paszcz spowijajcy planet sprawia, e bya prawie rwnie bezbarwna jak jej mieszkacy, Givini. Pewn niespodziank byo pojawienie si formacji czterech gwiezdnych myliwcw typu TIE patrolujcych przestrze wok stacji. Mynock, robot R5 przydzielony do X-winga Wedge'a, natychmiast zacz piszcze ostrzegawczo, gdy zobaczy je na bakburcie. Wedge spojrza na monitor, zauway, e TIE przegrupowuj si do ataku i umiechn si. Najlepsz form obrony jest atak, pomyla. Wczy komunikator. - Klucz pierwszy, do mnie! otr Dwanacie, poprowad Obrocw. - Rozkaz! - odpara Arii Nunb. Posyanie tylko jednego klucza myliwcw przeciwko rwnej liczbie maszyn typu TIE, zwaszcza gdy mia w odwodzie dwa tuziny Y-wingw i siedem dodatkowych Xwingw, mogo si wydawa szczytem arogancji, ale Wedge wiedzia, e jest wrcz przeciwnie. Cho piloci myliwcw TIE rzadko kiedy mogli dorwna Rebeliantom dowiadczeniem, byli dobrze przygotowani i nieraz zaliczali celne trafienia w walce bezporedniej. Piloci admiraa Zsinja udowodnili ju dawno, e s dobrymi myliwymi, i Wedge spodziewa si, e po raz kolejny dowiod tego w tej walce. Byy dwie przyczyny, dla ktrych skierowa do walki z nimi tylko jeden klucz ze swojej formacji. Po pierwsze - i to by najwaniejszy powd - ich misja wymagaa, by zagroenie, w obliczu ktrego znalaza si stacja, doprowadzio do rozproszenia chronicych j myliwcw. Zarwno X-wingi, jak i Y-wingi miay odcign wrogie myliwce od stacji w to miejsce systemu, gdzie do walki miay wej B-wingi. B-wingi byy w drodze, ale nadal w nadprzestrzeni, wic aby osign efekt zaskoczenia naleao cign siy Zsinja w odpowiednie miejsce i w odpowiednim czasie. Drugim powodem byo to, e gdy w bitw angaowao si zbyt wiele myliwcw, walka zamieniaa si w chaos, co niekorzystnie odbijao si na skutecznoci pilotw. Janko5

40 Rnica midzy dobrym a zym pilotem, walczcym w podobnych warunkach, sprowadzaa si do rozeznania sytuacji. Pilot, ktry radzi sobie z wiksz iloci informacji i potrafi koncentrowa uwag na wikszej liczbie statkw przeciwnika lepiej radzi sobie w bitwie ni taki, ktrego rozpraszaa zbyt dua liczba czynnikw. Wedge widzia statystyki, wedug ktrych liczba celnych trafie spadaa w miar wprowadzania do bitwy coraz to wikszej liczby maszyn, wic puszczajc do walki tylko kilka maszyn, uatwia zadanie swoim ludziom. - Trzy, ty i Cztery macie ogony. Dwa przejmuje prowadzenie. Celuj w drugiego TIE - poleci. - Rozkaz, dowdco otrw. - Rhysati Ynr poprowadzia Erisi Dlarit korkocigiem w d i w szeroki wira, ktrym otoczyy par myliwcw przeciwnika. Kierunek ataku Rhysati mia zepchn myliwce TIE dalej od stacji i pozostaych otrw. Wedge zauway, e TIE zaczyna reagowa na jej manewr, pozwalajc narzuci sobie kierunek walki. Przeczy uzbrojenie na lasery i ustawi je na ogie podwjny. Zwikszy do maksimum moc tarcz i obra za cel prowadzc ga. Zaczli przyblia si do siebie, lecc nos w nos, ze skrzydowymi na sterburcie i nieco z tyu, jak idealne odbicia w lustrze. Dokadnie tak jak chciaem, pomyla Wedge. - otr Dwa, namierzya go? - Namierzyam, dowdco. - Gos Asyr dobiegajcy z gonika by spokojny i chodny. - Przygotuj si. Licz do trzech, a potem mam zamiar zmyli twj cel. Odpal zaraz potem torped protonow. - Rozkaz! - Raz... dwa... trzy... teraz! - Wedge odpad w gr beczk na bak-burt. Jego cel zrobi to samo, wprowadzajc myliwiec na kurs lotu swojego skrzydowego. Drugi TIE przez chwil by lepy, co wyranie go oniemielio. Wedge spojrza na monitor i zobaczy meldunek o odpaleniu torpedy protonowej, a potem, na chwil przed obrceniem swojego X-winga do gry nogami, delikatnie wcisn peda prawego steru i ruszy na przeciwnika. Do tej pory obie maszyny leciay wprost na siebie. Manewr Wedgea skierowa dzib X-winga o jakie dziesi stopni na sterburt, sprowadzajc z wczeniejszego kursu kolizyjnego. Inwersja zakoysaa statkiem, sprowadzajc dzib z powrotem prosto na dzib TIE, i zanim pilot Zsinja zdy zareagowa, myliwiec Wedge'a run w jego stron i zacz strzela. Pierwsza para czerwonych promieni lasera przesza doem, ale dwie kolejne trafiy w kabin pilota. Jeden z laserw myliwca eksplodowa w chmurze transpastalowych szcztkw. Trzeci strza Wedge'a przebi si przez iluminator, zapalajc i topic aparatur pokadow. Myliwiec przechyli si na prawy panel baterii sonecznych, wpad w korkocig, a po chwili eksplodowa. Sekund potem bkitna torpeda protonowa uderzya w lewe skrzydo drugiego TIE. Czarny panel baterii sonecznych otuli pocisk jak tkanina. Sama torpeda przebia tafl baterii i kadub myliwca, by po chwili eksplodowa. Wybuch oderwa tyln poJanko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 41 ow kapsuy mieszczcej kabin pilota, odrzuci silniki w gb systemu, podczas gdy roztrzaskany kadub wirowa przez gwiezdn pustk. - adny strza, Dwa. - Dziki, e mi go wystawie, dowdco. Wedge zawrci X-winga na pierwotny kurs w sam por, by zobaczy, jak torpeda protonowa wypuszczona przez Erisi rozprawia si z kolejnym myliwcem TIE. W oddali zobaczy zielone promienie lasera wystrzeliwane ze stacji kosmicznej. Znajdowali si poza zasigiem ostrzau, wic lasery nie mogy powanie im zagrozi, ale utrzymyway otrw na dystans, dajc dowdztwu stacji czas na wypuszczenie do akcji kolejnych myliwcw. Piloci Zsinja jeden po drugim opuszczali stacj, wchodzc na kurs przechwytujcy z myliwcami Rebeliantw. - Dowdco, mam tu dwanacie interceptorw i osiem gwiezdnych myliwcw. - Zrozumiaem, Dwanacie. To chyba wszystko, co maj pomyla, chyba e zatrzymali co w odwodzie. Uzna jednak, e nie miaoby to sensu, cho od dawna wiedzia, e taktyka i sztuka wojenna przeciwnika rzadko kiedy wydaway si logiczne. Mam tylko nadziej, pomyla, e nasza ucieczka od stacji wyglda wiarygodnie. Arii Nunb prowadzia otrw i towarzyszce im Y-wingi w przeciwn stron ni stacja i nieco do gry. Skosy i gay puciy si za nimi, wyranie si palc, by przerzedzi szeregi Y-wingw. Interceptory prowadziy, TIE trzymay si za nimi. Szybko skracali dystans dzielcy ich od maszyn Rebeliantw. Arii wyprowadzia swojego Xwinga do gry, a reszta otrw poleciaa za ni ptl, ktra wyprowadzia ich na ogony interceptorw, podczas gdy Y-wingi nadal uciekay przed pocigiem. X-wingi i interceptory zaczy w kocu ama szyk, gdy nagle z nadprzestrzeni wyskoczyy B-wingi i zaczy strzela prosto w luk pomidzy skosami a gaami, ktre nadleciay ze stacji. Wedge patrzy z podziwem, jak paskie, romboidalne statki wiruj wok osi, by utrzyma kabin pilota w niezmiennej pozycji mimo serii dzikich manewrw i korekt kursu. Kilka razy lata na B-wingach, mg wic doceni si ognia tych maszyn, ale czu si w nich bardziej jak kierowca ni jak pilot. B-wingi rzuciy si na interceptory. Poowa zadowolia si laserami i blasterami, druga poowa uya dziaek jonowych, ktre eliminoway skosy z walki, nie zabijajc pilotw. Trafione bkitnymi pociskami jonowymi interceptory spowijaa burza wyadowa elektrycznych. Ogie laserw i miotaczy rozrywa pozostae maszyny, wypalajc dziury w panelach baterii sonecznych i kabinach pilotw. Niespodziewany atak B-wingw rozproszy interceptory, ale cigajce ich X-wingi zaniechay pogoni. Pozostawiy to zadanie B-wingom. otry przeleciay przez amice si szyki przeciwnika, miny B-wingi i poczywszy si z powrotem z pierwszym kluczem ruszyy w stron formacji ga. Pierwszy atak poszed frontem. W kabinie X-winga sycha byo szumy i trzaski zakce elektrostatycznych, gdy strzay laserw trafiay w przednie tarcze. Fala za fal zielone promienie obleway maszyny wroga, ale Wedge nie zwraca na nie uwagi. Koncentrowa si natomiast na wskazaniach monitora. Skierowa maszyn nieco na ster-

42 burt, naprowadzajc siatk celownicz na jeden z myliwcw TIE. Wcisn spust, posyajc adunek szkaratnej energii w stron kabiny gay. Eksplozja rozerwaa wrogi statek. Wedge postawi X-winga na prawym skrzydle i wiec wspi si powyej rosncej kuli poncych gazw. Dokoczy beczk, po czym zanurkowa w kierunku uku pomidzy chmar myliwcw a stacj. Zerkn na sterburt i zobaczy Asyr, ktra nadal trzymaa si jego skrzyda. Zasalutowa i rzuci przez komunikator. - Mio, e si nie zgubia. - Tak mam prac. Ze swojego punktu obserwacyjnego na peryferiach pola bitwy komandor dostrzega wiele rzeczy, ktre wprawiay go w podziw. otry zaatakoway gay bardzo ostro, ale ludzie Zsinja zamiast ucieka w popochu przegrupowali swoje siy. Pozbawione tarcz myliwce typu TIE nie byy w stanie dotrzyma pola X-wingom, ale trzymajc si razem, stanowiy znacznie powaniejsze zagroenie ni chmara pojedynczych statkw salwujcych si ucieczk. Ktokolwiek dowodzi t eskadr, by dostatecznie dobry, by utrzyma swoich ludzi razem i nie da im popa w rozsypk. - Wzywam klucz drugi i trzeci otrw, zostawcie te gay i doczcie do Ywingw. Klucz pierwszy, pilnujemy ga. - Wedge wcisn dwa klawisze na konsoli lotu. - Mynock, sprbuj zapa czstotliwo, na ktrej porozumiewaj si gay. Robot zapiszcza, potwierdzajc przyjcie rozkazu. Czekajc, a Mynock zdobdzie t informacj, Wedge obserwowa, jak B-wingi wykaczaj skosy i kieruj si w stron stacji. Na swoim monitorze mia siedem unieruchomionych interceptorw, dryfujcych bezwadnie w przestrzeni. Imponujca liczba, nawet pamitajc, e urzdzili na nie zasadzk; wysadzenie maszyny w powietrze byo o niebo atwiejsze ni uszkodzenie jej ukadw elektrycznych. Cho docenia fakt, e piloci unieruchomionych statkw nie zostali zabici, wiedzia, e stao si tak z powodw czysto praktycznych, nie za z humanitaryzmu. Kady z tych pilotw, myla Wedge, zostanie przesuchany, a wszystko, co wie, wzbogaci nasz wiedz na temat Zsinja. Cakiem moliwe, e przynajmniej kilku, jeli nie wszyscy z tych pilotw suyli na elaznej Pici, a kada informacja o tym statku miaa kolosalne znaczenie. Niszczyciel stanowi podstaw si Zsinja i klucz do ustalenia, do jakiego stopnia by on naprawd niebezpieczny. Wszystkie myliwce Rebeliantw leciay zbienym kursem w stron stacji kosmicznej klasy Imperatorowa, tu za ogonami Y-wingw. Cho niezbyt zgrabne, Ywingi byy trudnym celem. Systemy uzbrojenia stacji ostrzeliway napastnikw promieniami energii, ale kady z nadlatujcych myliwcw stanowi tak naprawd trzy osobne cele, co dawao im przewag liczebn nad obrocami stacji. Dodatkowo myliwce mogy wykorzysta podczas podejcia najrozmaitsze czci stacji jako oson przed ogniem. Dziki danym z ukadw celowniczych innych statkw, myliwce mogy wypa zza osony i ostrzela cel, ktrego wczeniej nawet nie widziay. Krelc ptle, beczki, wiece i korkocigi, chmara myliwcw krya wok stacji jak rj owadw wok lampy. Statki trafione bezporednio oddalay si, by podadowa Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

Michael A. Stackpole 43 tarcze, a potem ponawiay ataki. Bitwa obronna o stacj bya od pocztku skazana na porak, ale obawa przed Zsinjem wyranie mobilizowaa jego ludzi do walki, nawet wtedy, gdy stracia ju jakikolwiek sens. Mynock zawierka, a na ekranie monitora Wedge zobaczy czstotliwo, na jakiej porozumieway si gay. Wpisa podan liczb na klawiaturze komunikatora i wczy mikrofon. - Wzywam klucz gwiezdnych myliwcw. Mwi komandor Antilles z Si Zbrojnych Nowej Republiki. Jeli wyczycie zasilanie broni, uznam was za obiekty neutralne. Ta oferta dotyczy rwnie obrocw stacji. - Zrozumiaem, Antilles. - Gos dochodzcy z komunikatora mia metaliczn barw, charakterystyczn dla imperialnego sprztu cznoci. - Mj klucz si rozbraja. Przeka pask wiadomo dowodzcemu stacj Valsilowi Torrowi. - Uprzejmie dzikuj. - Wedge sprawdzi wskazania sensorw, by poszukiwa oznak wroga, czekajc na wiadomo zwrotn. - Antilles, Torr otrzyma wiadomo i wycza zasilanie swoich systemw uzbrojenia - usysza. - Stacja jest wasza. Ale uwaaj, to podstpny stary Twilek. Wedge umiechn si. Cho sprzt cznoci pozbawi dochodzcy gos wszelkich ludzkich cech, nie mg zamaskowa osobowoci jego waciciela. Powinien moe si zdziwi, e kto, kto dopiero strzela do niego i jego ludzi, by tak skory do udzielania rad, ale ju dawno przekona si, e onierzy po obu stronach konfliktu wicej czy ni dzieli. - Zrozumiaem. Dzikuj za rad. - Jedna sprawa, Antilles. - Tak? - Jeli si poddamy, odholujesz nas std? - Nie bardzo chcecie si tu znale, gdy przybdzie elazna Pi? - Niespecjalnie. Nic dziwnego. W przeciwiestwie do myliwcw Uywanych przez Rebeli, myliwce TIE byy pozbawione hipernapdu. Od bitwy do bitwy przenosiy je w swoich brzuchach wiksze statki, takie jak elazna Pi. Myliwce musiayby wic pozosta w systemie, jeli Wedge nie zorganizuje im transportu. Admira Zsinj znany by z porywczego temperamentu, wic pozostawienie tutaj pilotw rwnaoby si waciwie morderstwu, a Wedge nie chcia ich mie na sumieniu. - Myliwce, jeli si poddacie, stracicie swoje statki. - No to mamy problem, Antilles. Jestemy najemnikami. Jeli stracimy statki, bdziemy przymiera godem. - Pilot TIE zamilk na chwil, a potem cign dalej: - Inna rzecz, e nie ma po co je i y, jeli nie mona lata. - Rozumiem. - Wedge zastanowi si przez chwil. - Mam pomys. Jeli zatrudnicie si do ochrony jednego z frachtowcw, ktrych oczekujemy, moecie wydosta si std jako wolni ludzie. - Frachtowcw? - Tak, przylatuj tu po bact. - Bact? A wic to mielimy chroni!

44 - I moecie ochrania j nadal przez ca drog do Coruscant, gdzie jej potrzebujemy. Dajcie mi sowo, e w przyszoci nie bdziecie walczy przeciw Nowej Republice, a dobijemy targu. - Zgoda, Antilles. Dokadnie o czasie osiemnacie frachtowcw i wyspecjalizowanych holownikw wyonio si z nadprzestrzeni i zaczo podpywa w kierunku stacji. Wikszo stanowiy przysadziste, kanciaste jednostki, ktre najlepsze dni miay ju za sob, ale kilka odznaczao si elegancj sylwetki, stanowicej hod dla romantycznej aury gwiezdnych podry. Jeden z nich - zmodyfikowany jacht klasy Baudo, lizga si w przestrzeni jak metalowa podobizna koreliaskiego zwierzcia morskiego, od ktrego wzi swoj nazw. - Wzywam gwiezdne myliwce. Ten jacht klasy Baudo to Pulsarowy lizg. Jego kapitan skontaktuje si z wami na tej czstotliwoci. Czekajcie w pogotowiu. - Zrozumiaem. Wedge poczy si ze lizgiem. - Wzywam lizg, tu dowdca otrw. - Cz, Wedge, mwi Mirax. Jestemy na czwartym miejscu w kolejce. Co mog dla ciebie zrobi? - Mam tu na orbicie klucz czterech ga. Zrezygnowali ze suby u Zsinja i chc si std zabra. Pomoesz? - Jasne. Nie pierwszy raz bd holowa dla ciebie statki. Ale najpierw robia to dla Corrana, pomyla. - Dziki, Mirax. Mynock wysya ci wanie ich czstotliwo, uzgodnij szczegy bezporednio z nimi. - Dziki temu nie bd si nudzi, czekajc na swoj kolej. - Zrozumiaem. - Wedge spojrza na wywietlacz chronometru w rogu monitora. Po powrocie do domu spotkamy si i pogadamy, dobrze? W gosie Mirax sycha byo znuenie. - Najpierw musz wyadowa towar. Potem moe si przepi. Ostatnio troch zapomniaam, jak to si robi. Zadzwoni do ciebie, jak znowu bd na chodzie. - Obiecaj. .- Przyrzekam. - I lepiej dotrzymaj sowa, albo zmusz twojego ojca do zawieszenia emerytury, bo opowiem mu, jak rozpywasz si we zach po mierci syna jego najgorszego wroga. - Och, Wedge, to zbyt okrutne. - Wedge usysza szumy zakce, gdy gos Mirax nagle si zaama. - Nie ma powodu, ebym nie opakiwaa Corrana. - Zgoda, ale nie musisz robi tego sama. Moemy podzieli si tym ciarem, jasne? - Jasne. - W jej gosie usysza rezygnacj poczon z ulg. - Do zobaczenia na Coruscant. - Licz na to. - Wedge spojrza na stacj i patrolujc j eskadr. Cud nad cudami, pomyla, ale wyglda na to, e znowu wszystkim uda si wrci do domu. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

45

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

8
Corran wiedzia, e siedzc znowu w kabinie myliwca powinien si czu szczliwy, ale tak nie byo. Nie mg dopatrzy si niczego zego ani w maszynie, ktr pilotowa, ani w misji patrolowej, ktr mu powierzono. Wykonywa podobne zadania wystarczajco wiele razy, by spodziewa si nudy, ale nie to byo problemem. Sama przyjemno latania wystarczaa, by pokona nud. A jednak uwiadomi sobie, e nie jest szczliwy. Co gryzo go od rodka. Co byo nie tak i nie mg zignorowa tego wraenia. Wywoywao niepokj zupenie nieproporcjonalny do sytuacji, w jakiej si znalaz. Czu si tak, jakby wcale nie wysano go na patrol, tylko na jak zupenie inn misj, ktrej planu ani celu nie zna. - Nemezis Jeden, melduj, co widzisz. - Jedynka do Kontroli, niebo czyste. W gosie dochodzcym z moduu cznoci Corran nie wyczu adnego faszu ani ponaglenia, ale nie mg si pozby mdlcego uczucia, e kto nim manipuluje. Nie lubi by wykorzystywany, a teraz niemal czu na sobie niewidzialne donie, popychajce go w okrelon stron z powodw, ktrych nie potrafi przenikn. Zdziwi si, kiedy doszed do wniosku, e znacznie bardziej ni niewiadomo celu misji przeszkadza mu fakt, e jest pionkiem w czyim rku. Przecie jestem spokojny, pomyla. Nie boj si trudnych zada. Zawsze robi to, co mi ka, w granicach rozsdku. Czy nie tak si zachowaem...? Myl urwaa si nagle, gdy uwiadomi sobie, e nie moe przywoa konkretnych wspomnie na poparcie swojego przekonania. Wiedzia, e mia na koncie niejedn trudn misj, ale adnej nie mg sobie przypomnie. Nie martwioby go to - no, prawie - gdyby nie fakt, e czu si jak hologram obrabiany na cudzym komputerze. - Nemezis Jeden, masz dwa kontakty na kursie dwiecie siedemdziesit stopni. So dziesi kilometrw od ciebie. To wrogowie. Masz pozwolenie, by nawiza walk i wyeliminowa je. - Rozkaz. - Corran wcisn klawisz, ktry wywietli dane o nadlatujcych maszynach na monitorze. Dwa myliwce TIE, zauway. Gwiezdne myliwce nie budziy w nim strachu i przygldaby im si cakiem beznamitnie, gdyby nie ulotna myl, ktra Janko5

46 nagle przemkna mu przez gow: dwa myliwce TIE nie s nawet w poowie tak mordercze jak jeden Tycho. To wydao si Corranowi cakiem przekonujce - podobiestwo dwikw tworzyo logiczny zwizek. Fakt, e Tycho Celchu by kiedy pilotem Imperium latajcym na myliwcach TIE, wzmacnia ten zwizek. Corran wiedzia, e Tycho zdradzi Eskadr otrw i by zdecydowany sprawi, e za to zapaci. Gdyby nie byo mnie tutaj, pomyla, bybym tam, eby zaj si Tychem. Zanim zdy si zastanowi, gdzie to jest tam, z komunikatora dobieg ponownie gos Kontroli. - Mamy nowe informacje o nadlatujcych statkach. Przesyam dane. Widoczny na monitorze obraz myliwca TIE zamieni si nagle w X-winga. Dodatkowy napis pod wizerunkiem myliwca gosi, e za sterami siedzi kapitan Tycho Celchu. Corran poczu, jak nagy dopyw adrenaliny przebiega przez jego ciao i uderza do mzgu. Nie mg uwierzy we wasne szczcie - zbieg okolicznoci, ktry pozwoli mu za jednym zamachem zmierzy si z Tychem i pomci Eskadr otrw, by po prostu niewiarygodny. Takiej okazji nie zmarnuj, pomyla Corran. Pooy swojego interceptora na plecy i zanurkowa. X-wing ruszy za nim, lecc w stron jego brzucha, wic Corran ponownie przekrci maszyn i zacz wspina si w gr ptl na sterburcie. Min nurkujcego X-winga, ktry podobnie jak on nie marnowa energii na ostrza, wiedzc, e szanse trafienia s nike. Corran kry coraz cianiejsz spiral, wykorzystujc przewag zwrotnoci, jak jego skos mia nad rywalem, a potem wystrzeli prosto, zamierzajc wykorzysta rwnie jego fantastyczn szybko. Na grnym monitorze zamigotaa lampka, wskazujc, e jeden z X-wingw prbuje namierzy go torped protonow, ale szybka wieca w gr, przechy i spirala w d wystarczyy, by zmyli torped i wyprowadzi Corrana z powrotem na kurs w kierunku X-winga Ty-cha. Corran pooy interceptora na sterburt i wykrci beczk na lewym skrzydle, by zacz wspina si w stron Tycha. Przeczy lasery z poczwrnego ostrzau na podwjny, przewidujc, e bdzie si musia sporo nastrzela w co najmniej kilku starciach, zanim pokona przeciwnika. Prowadzi maszyn, w kadej chwili spodziewajc si, e Tycho odpadnie, a wreszcie pospiesznie wcisn spust; rozpryska energi po tarczach wrogiej maszyny, przelatujc nad nim swoim interceptorem. adnej reakcji. Zupenie nie jak Tycho, pomyla Corran. Przechyli maszyn na prawe skrzydo, wspi si ptl w gr, wykrci beczk i wyszed na prost w lewo. Obrci statek na plecy i zanurkowa, a skanery pokazay mu, e X-wingi nie s w stanie dotrzyma mu kroku ju w pierwszym manewrze, nie wspominajc nawet o nastpnym. Corran poczu dreszcz. Lataj jak myliwce typu TIE, a nie X-wingi, pomyla, a ten pilot, ktry prowadzi pierwszy myliwiec to na pewno nie Tycho. Przeczy komputer celowniczy na drugi z myliwcw i zobaczy, e wedug danych z komputera pilotuje go Kirtan Loor. Poczu przemon ch, by zmie wroga, ale przeway gos rozsdku. Jednak gwatowno emocji, jakie wzbudzia w nim obecno Loora, przywoaa mu na myl knowania obu wrogw na Coruscant. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

47

Michael A. Stackpole

To wystarczyo, by przypomnia sobie, e przecie Loor nie ma pojcia o lataniu, a co dopiero o pilotowaniu gwiezdnego myliwca. To nie moe by Loor, pomyla. Szansa, e Tycho i Loor poka si dokadnie tam, gdzie mog ich zaatakowa i zabi, jest praktycznie zerowa. Cho wczeniej ten zbieg okolicznoci ogromnie go ucieszy, teraz sta si dowodem, e kto nim manipuluje. Kto wytworzy w jego umyle powizanie TIE-Tycho, jeszcze zanim Tycho okaza si pilotem wrogiego myliwca. Chocia Corran wiedzia, e taki wniosek by troch nacigany, to jednak potwierdza fakt, e kto nim manipulowa. Tycho jest wrogiem, pomyla, wic musia si znale w jednym myliwcu. Drugiego przeciwnika z listy moich wrogw umieszczono w drugim myliwcu. Corran poczu rosncy gniew, ktry zmit blokady w jego mzgu, umieszczone tam po to, by nie myla o niczym, co znajdowao si na zewntrz kabiny myliwca. Z nagego pojawienia si jego najwikszych wrogw Corran wycign wreszcie wnioski. Po pierwsze, jestem w symulatorze, uzmysowi sobie, a po drugie, kto tu zna mnie na tyle dobrze, by wiedzie, kto jest moim wrogiem, i rzucajc mnie przeciwko niemu, spenia moje yczenie. To ma by nagroda za moje zachowanie, ale jest jeszcze jedno pytanie: czy chc by nagrodzony wanie za pilotowanie interceptora przeciwko X-wingom? Poczu, e odek kurczy mu si i twardnieje jak kamie. Lec imperialnym myliwcem przeciwko Rebeliantom, uwiadomi sobie wreszcie. Nie chc tego robi. W jednej chwili zrozumia, e tylko jego wrogowie - Imperium, a waciwie to, co z niego pozostao - chcieliby spowodowa, by czu si szczliwy, atakujc Rebeliantw. Wrd Imperialnych niewiele byo jednak osb, ktre powiciyby do czasu i stara, eby manipulowa nim w podobny sposb. Niektrzy chtnie by go uwizali, inni - od razu zabili. Wszyscy z wyjtkiem jednej osoby. Ysanny Isard. Pojawienie si tej postaci w jego gowie natychmiast zogniskowao jego myli. Isard syna z przeraajcej umiejtnoci wypaczania umysw Rebeliantw i zwracania ich przeciwko przyjacioom i rodzinie. Udao jej si z Tychem Celchu, a takich przypadkw byo znacznie wicej. Agenci, ktrych wypuszczaa ze swojego wizienia Lusankyi, siali spustoszenie wrd wrogw Imperatora, ktrego mier nie powstrzymaa Ysanny od kontynuowania operacji. Mga w umyle Corrana zacza si stopniowo rozwiewa. Przypomnia sobie swoje spotkanie z Isard po tym, jak go schwytaa. Przysiga mu wtedy, e zrobi z niego narzdzie zemsty Imperatora. Ten lot w symulatorze - tak jak poprzedni - mia najwyraniej skoni go do atakowania symboli Rebelii. Kolejne sesje miay zdawi jego opr, wywindowa umiejtnoci i skuteczno do najwyszego poziomu, zwracajc go jednoczenie przeciwko wszystkiemu, co zna, kocha i szanowa. Zrobiaby ze mnie ludzki odpowiednik zarazy, ktr uwolnia na Coruscant, pomyla Corran. Potrzsn gow, puci drek sterowniczy i zerwa z gowy kask, wyrywajc przy tym do gwatownie elektrody przylepione plastrem do skry gowy, a wraz z nimi cz wosw. Nie zwraca uwagi na bl. To te elektrody, pomyla, przekazyway Janko5

48 do komputera moje fale mzgowe. Wzr fal by porwnywany z danymi zebranymi w czasie przesucha, wic komputer by w stanie nie tylko rozpozna, o czym myl, ale i podsuwa mi okrelone obrazy w czasie symulacji. Bardzo sprytne! Zdj aparat tlenowy, ktry zawis mu na piersi. - Tu Nemezis Jeden. Gra skoczona. Nie zdradz moich ludzi. Wypeniony gwiazdami ekran nad gow Corrana znikn, ukazujc gow i ramiona Ysanny Isard. Rnobarwne oczy - lewe ponce czerwieni, prawe lodowato niebieskie - podkrelay bezwzgldny wyraz jej twarzy. Ostre rysy kobiety mogy si podoba, ale strach ciskajcy odek Corrana pozbawi j w jego oczach wszelkiej urody. Dugie czarne wosy cigna w kucyk, pozostawiajc tylko na skroniach dwa pukle srebrnych lokw, jakby to mogo zagodzi jej rysy. - Wydaje ci si chyba, Corranie Horn, e to mae zwycistwo w jakim stopniu niweczy moje wysiki. Nic podobnego. - Uniosa brew nad lodowato bkitnym okiem. - Pracowae w Subie Ochrony Korelii, wic sam wiesz, jak skuteczne mog by pewne techniki przesucha. To, co przeszede do tej pory, byo zaledwie testem. - Ktry zdaem. - Z twojej perspektywy to twierdzenie moe wydawa si suszne. - Spojrzaa na niego surowo. - Z mojej oznacza tylko konieczno przeszeregowania twojego przypadku. Zajmiesz mi wicej czasu ni inni, nad ktrymi pracowaam, ale tu, w Lusankyi, czasu nam nie brakuje. Corran wzruszy ramionami. - wietnie, wic nie zabraknie mi czasu na zaplanowanie ucieczki. - Wtpi. - Westchna, jakby to, co miaa powiedzie, sprawiao jej bl. - Gdyby by podatny na szkolenie, twj pobyt tutaj byby niezmiernie przyjemny. Ale skoro sprawiasz trudnoci, nastpnym moim krokiem bdzie ustalenie, czy posiadasz jakie informacje, ktre mogabym uzna za cenne. Niestety oznacza to konieczno odsiania mnstwa rzeczy, ktre kompletnie mnie nie interesuj. Mam nadziej, e miae ciekawe ycie, bo moi ludzie znani s z tego, e nuda wyzwala w nich okruciestwo. - Ode mnie niczego si nie dowiedz. Isard zmarszczya czoo. - Prosz ci, Horn, oszczd mi pustych przechwaek. Zaczniemy od narkoprzesuchania na poziomie czwartym, przechodzc, jeli bdzie trzeba, a do poziomu pierwszego. Sam wiesz, e powiesz nam wszystko, co chcemy usysze. Zwierzcy strach zamieni odek Corrana w lodowat bry. Czwarty poziom narkoprzesuchania oznacza, e przypomni sobie rzeczy, o ktrych nawet jego matka zapomniaa, gdy jeszcze by w jej onie. Dowiedz si o mnie wszystkiego, pomyla. Setki obrazw zaczy przepywa przez jego umys, gdy oddziela cenne wspomnienia od przypadkowych. Proces ten, cho do okrutny, wywoa umiech na jego twarzy. Gil Bastra czowiek, ktry spreparowa dla niego kilka tosamoci, potrzebnych Corranowi po ucieczce z Korelii - przypilnowa, by wszystkie wizay si z pobytem na co bardziej peryferyjnych planetach. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

49

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

50

Od Loora, pomyla Horn, i tak dowiedzieli si wszystkiego z czasw mojej suby w KorSeku. Dziki Gilowi nie mam zbyt wielu informacji, ktre Isard mogaby uzna za cenne. Do czasu wstpienia do Eskadry otrw tkwiem na mielinie i na temat Rebelii nie wiem nic, co mogoby jej naprawd zaszkodzi. - Widz, e co ci bawi, Horn. Na razie masz prawo czu si na tyle dobrze, by mc si umiecha. - Te si umiechna, przez co wydaa si Corranowi jeszcze bardziej odpychajca. - Kiedy z tob skoczymy, nie bdziesz mia ju na to ochoty.

ROZDZIA

9
Wedge rozemia si, powtarzajc sobie w duchu, e mieje si z tego, jak ironi jest fakt, e si denerwuje. Oto on, znakomity bohater, jedyny z yjcych, ktry przey ataki na obie Gwiazdy mierci, zdobywca Coruscant i dowdca eskadry myliwcw budzcej najwikszy postrach w caej galaktyce, stoi pod drzwiami Ielli Wessiri zdenerwowany jak uczniak. Wedug powszechnej opinii mia w sobie tyle zimnej krwi, e wystarczyoby na obie czapy polarne Coruscant, a jednak odchrzkn zmieszany i zawaha si, zanim wcisn dzwonek u jej drzwi. W drodze z dowdztwa eskadry przekonywa sam siebie, e tak naprawd nie zamierza przecie zaprasza jej na randk. Spdzi poprzedni godzin, suchajc kazania Erisi Dlarit na temat Vratiksa, ktrego uwaaa za terroryst, i pyta o jego poczynania po ataku na skad bacty admiraa Zsinja. Stara si jak mg wytumaczy jej, powtarzajc w kko to samo, e nie ma adnych informacji o dziaaniach Thyferranina, ale e przekae jej pytania do generaa Crackena. Tak naprawd nic wicej nie by w stanie zrobi, ale Erisi uparcie drya t kwesti. Czu si po tej rozmowie wypompowany. Momentami chcia po prostu przerwa i wyprosi j z gabinetu, ale wiedzia, e obawy Erisi zwizane z osob Vratiksa wypywaj ze szczerego przekonania. Uwaaa, e insektoid jest niebezpiecznym terroryst i stanowi potencjalne zagroenie dla kadego, kto si z nim styka. Mia wraenie, e reakcja Erisi moga te by podyktowana frustracj e nie zrobia nic, by zapobiec mierci Corrana. Biorc na siebie odpowiedzialno za terroryst, moga zapobiec kolejnej tragedii i tym samym odpokutowa za brak reakcji w tamtej sprawie.' Wedge uzna, e jej pobudki s szlachetne, chocia dociekliwo wyjtkowo mczca. mier Corrana i cierpienia milionw mieszkacw Coruscant podminoway nastroje w eskadrze, a bagatelizowanie obaw Erisi nie poprawioby sytuacji. mier Horna poruszya te gboko Iell. Bya jego partnerk w Subie Ochrony Korelii i ucieka z planety w tym samym czasie co Corran. Trafia na Coruscant, gdzie przyczya si do zorganizowanego przez Rebeliantw podziemia. Ponowne spotkanie z Corranem sprawio obojgu prawdziw rado. Wedge widzia, jak wietnie si uzupeniali i atwo mg wyobrazi sobie, jak dobry zesp tworzyli.

Janko5

Janko5

51

Michael A. Stackpole

Te same cechy, ktre sprawiay, e Iella bya dobr partnerk dla Corrana, czyniy j atrakcyjn w oczach Wedge'a. Bya rozwana i staa, ale miaa due poczucie humoru. Lojalna w stosunku do przyjaci i niezomna w deniu do triumfu sprawiedliwoci, bya niestety jedn z najarliwszych rzeczniczek oskarenia podczas ledztwa w sprawie Tycha Celchu. Traktowaa jednak dochodzenie tak uczciwie, e Wedge nie mg mie pretensji, i wykonuje swoje obowizki w taki sposb, jak uwaa za stosowny. Wcisn dzwonek i obcign mankiety marynarki. To nie randka, powtrzy sobie w duchu, tylko spotkanie przyjaci. Pokrci gow. Przez ostatnich dziesi lat, od czasu mierci rodzicw, a potem w szeregach Rebelii niewiele si zastanawia nad sprawami uczuciowych zwizkw. Spotyka si z wieloma Rebeliantkami, ale nie znalaz wrd nich towarzyszki ycia, jak Han Solo czy Tycho Celchu. Nie umia wyjani, dlaczego tak si stao, ale te nie zawraca sobie tym zbytnio gowy - wobec charakteru jego zada dla Rebelii planowanie czegokolwiek w duszej perspektywie byo gupot, a unikanie trwaych zwizkw oznaczao te mniejsze prawdopodobiestwo przeycia straty i blu, gdyby wydarzyo si najgorsze. Pamita Lei z czasw, gdy Han Solo by zamroony w karbonicie. Aby uwolni ukochanego, gotowa bya na niemal kade szalestwo. Rozemia si. Bo jak inaczej nazwa wejcie do paacu Jabby? Cho zazdroci troch Hanowi, e jest kochany tak arliwie, myl, e kto mgby przez niego cierpie tak jak Leia, przeraaa go. Niepokj prys, gdy w otwartych drzwiach zobaczy umiechnit twarz Ielli. - Wedge! Co za niespodzianka! - Mam nadziej, e przyjemna. - Spuci wzrok na swoje donie, ale po chwili podnis gow, patrzc w jej brzowe oczy. - Powinienem by najpierw zadzwoni, ale chciaem co zje i pomylaem, e... to znaczy nie znosz je w samotnoci i... Umiechna si szerzej, a rozjaniy si jej oczy, ale umiech szybko zgas. - Lepiej wejd do rodka. - Odwrcia si, a Wedge poszed za ni wskim korytarzykiem do niewielkiego salonu. Drzwi zamkny si za nim samoczynnie, odcinajc dopyw wiata i pograjc pokj w szarych cieniach. Mczyzna siedzcy w fotelu w rogu pokoju te wyglda, jakby si skada z cienia i szaroci. Ostre rysy twarzy podkrelay chudo sylwetki. Obojczyki i kolana sterczay jak wzy spod szarej tkaniny kombinezonu, ktry mia na sobie. Ciemne pasemka wosw ze ladami siwizny, zaczesane na czoo, nie byy w stanie ukry sporej ysiny ani ksztatu czaszki mczyzny. Gdyby nie iskierki ponce w brzowych oczach, Wedge pomylaby, e ma przed sob mumi, ktra powstaa z grobu w trzewiach Coruscant, gdzie spoczywaa od lat. Iella skrzyowaa rce na piersi. - Komandor Wedge Antilles... Diric Wessiri, mj m. M! Wedge sprbowa ukry zaskoczenie, robic krok do przodu i wycigajc do na powitanie mczyzny. - Mio mi pana pozna. Diric przechyli gow na bok i ucisn do Wedge'a pewnym uciskiem dugich palcw, ktry jednak szybko osab. Janko5

52 - Caa przyjemno po mojej stronie, komandorze. Pana czyny przynosz chwa Korelii i paskim rodakom. - Nie o chwa mi chodzio, prosz pana. - A jednak... - mczyzna umiechn si, a jego do opada na kolana. - Przepraszam, komandorze. W innych okolicznociach chtnie wcignbym pana w dyskusj, ale dzi jestem nieco zmczony. - Rozumiem. Iella podesza do ma i delikatnie pooya mu do na ramieniu. - Imperialni zgarnli Dirica podczas apanki mniej wicej rok temu. Przesuchiwali go, dowiedzieli si, kim jest, a nastpnie uwizili. Jakie p roku temu rozpoczli realizacj projektu badawczego i przydzielili Dirica do niewolniczej pracy przy tym projekcie. Wykorzystywali do tej pracy tylko ludzi, bo laboratorium zajmowao si tworzeniem zarazka, ktry dzi nazywamy wirusem Krytos. - cisna lekko rami ma. Ludzie generaa Crackena poddali Dirica kwarantannie, a nastpnie go przesuchali. Ja dowiedziaam si, e yje, dopiero cztery godziny temu, kiedy go tu przyprowadzili. - W takim razie powinienem ju pj. Zostawi was samych. - Nie, nie. - Starszy mczyzna lekko poklepa do Ielli. - Zbyt dugo siedziaem wrd Imperialnych i niewolnikw. Dobrze znale si znowu w towarzystwie normalnych ludzi. To uatwi mi powrt. Wedge zakasa, przykrywajc usta doni. - Nie sdz, by uzna pan moje ycie za normalne. Iella rozemiaa si. - Ani moje. - Cae szczcie. Normalno jest zwykle taka nudna! - Diric unis gow i wbi wzrok w twarz Wedge'a. - Chc te, eby pan wiedzia, komandorze, e jeli cokolwiek wydarzyo si midzy panem a moj on, to nie mam wam tego za ze. Przez ponad rok byem jak martwy. Cho marzyem o tym, by powrci do ycia, nie mam zamiaru obraa si na ludzi, ktrzy yli, podczas gdy ja byem w grobie. Wedge podnis rk w gecie protestu. - Przede wszystkim dajmy sobie spokj z tytuami. - Tam, gdzie mnie przetrzymywano, artowalimy, e na tytuy przyjdzie pora, gdy znw bdziemy ludmi. Uywam ich, by przypomnie sobie, e znowu jestem czowiekiem. I po to, by wyrazi gboki szacunek za to, czego pan dokona. - Nie trzeba. Prosz mi mwi po imieniu. Nic, czego dokonaem, nie moe si rwna z tym, co pan musia znosi w niewoli Imperium, a tytuy nic tu nie zmieni. A Iella... Iella to inteligentna kobieta. Jest wspania wsppracownic, uroczym kompanem i przede wszystkim lojaln przyjacik. Tak naprawd, z jednym zastrzeeniem, jest dokadnie tak osob, u jakiej boku chciabym si zestarze. To zastrzeenie to fakt, e jest pask on. Jej lojalno i wierno s poza wszelkimi podejrzeniami. Jest pan niewtpliwie najwikszym szczciarzem na tej planecie. Mwic to, Wedge przypomnia sobie marzenia o tym, co mgby robi z Iell, gdyby jej m nie powrci. ycie, ktrego nigdy nie mieli dzieli, przelatywao mu przed oczami w tym samym momencie, gdy sowa Dirica eliminoway choby cie takiej moliwoci. Romantyczn czci swojej natury chcia zatrzyma te cudowne Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 53 chwile, ale siedzcy w nim pragmatyk wiedzia - a wystarczyo jedno spojrzenie na Dirica - e koniec kocw nic by z tego nie wyszo. Iella wybraa ma, bo stwarza jej bezpieczny azyl. Niezalenie od tego, jakie niespodzianki szykowao dla niej ycie, Diric zawsze by u jej boku, by dzieli z ni radoci i koi rozczarowania. Wedge uwiadomi sobie, e nigdy nie byby w stanie da jej tego samego. By moe ich zwizek przetrwaby do dugo, moe udaoby im si pokona trudnoci, Wedge wiedzia jednak, e nigdy nie byby rwnie idealnym partnerem dla Ielli jak Diric. Kiedy sobie kogo znajd, pomyla Wedge. Gdy ju bd gotowy, eby si ustatkowa. Diric umiechn si z zadowoleniem, odchylajc gow na oparcie fotela. - To wspaniale, e Iella znalaza tak oddanych i honorowych przyjaci jak ty, Wedge. Rzeczywicie czuj si szczciarzem. - I na pewno cieszysz si, e jeste znowu wolny. - Czy si ciesz? Tak, chocia w niewoli nie byem traktowany tak brutalnie, jak sobie to ludzie zwykle wyobraaj. Mog kontrolowa twoje ciao, ale nie twj umys. Diric wzruszy ramionami powoli, jakby ta czynno bya niemal ponad jego siy. Wiedziaem, e pewnego dnia bd wolny. - To samo mwi Tycho. - Kto? Iella spojrzaa na ma. - Czowiek, ktry zabi Corrana. - Czowiek, ktry jest sdzony za zabicie Corrana. - Poprawi j Wedge. - Twoja ona pracuje w zespole oskarenia. - Bd askaw zauway, e pracuj nad ustaleniem prawdy. -Iella otwarcie spojrzaa w oczy Wedge'a. - Mamy dostateczne dowody, by postawi go przed sdem i skaza. - I piekielnie mao, by go uniewinni, jak dotd. - Wedge unis rce. - Tak czy owak, nie przyszedem tu po to, by omawia t spraw. Diric zmarszczy brwi, a zczyy si w jedn kresk nad haczykowatym nosem. - Uwaasz, e ten Tycho jest niewinny? - Wiem, e jest niewinny. Tycho Celchu, podobnie jak ty, jest ofiar niegodziwoci Imperium. Iella delikatnie ucisna do Dirica. - Tycho zosta kiedy pojmany przez Imperialnych. Pracowa dla nich od czasu swojej upozorowanej ucieczki, cho Wedge pewnie ci powie, e po prostu zosta wrobiony. Diric podnis wzrok, by spojrze na on. - Ale ty wiesz, e Wedge si myli? Odpowied, ktra cisna jej si na usta, jednak si nie pojawia. Iella z wahaniem spojrzaa na Wedge'a, po czym z powrotem spucia wzrok. - Znalelimy wiele materiaw, ktre wiadcz o tym, e kapitan Celchu by niezwykle pomysowym imperialnym agentem.

54 - Ale dowody s niekompletne. - Wedge umiechn si. - Wszystko, co wiadczy o winie Ty cha, jest dziwnie atwo dostpne, natomiast to, co mogoby go oczyci, znikno. A jedyn si, ktra moga w tym czasie jedn rk dawa, a drug odbiera, jest Imperium. Diric uwolni do z ucisku Ielli i zczy j z drug koniuszkami palcw. - Ten Tycho musi by kim nieprzecitnym, skoro zasuy sobie na tak lojalno z twojej strony. - Mj stosunek do Tycha przypomina stosunek Ielli do Corrana. - Std impas - dodaa Iella. - Rzeczywicie, impas. Ale jest co fascynujcego w tym kapitanie Celchu. - W gosie Dirica zabrzmiaa tsknota, a Iella natychmiast si wyprostowaa. - Nawet o tym nie myl, Diric. Wedge unis brew. - O co chodzi? Iella gniewnie zmarszczya czoo. - Chce si wmiesza w t spraw - warkna. Jej m wybuchn wiszczcym miechem, ktry przeszed w mokry kaszel. - Wmiesza si? Widzisz, Wedge, moim yciowym powoaniem jest wyszukiwanie ludzi, ktrzy mnie fascynuj. Studiuj ich osobowo, prbuj ich zrozumie, a nastpnie podzieli si moj wiedz z innymi. Iella zmruya oczy. - Na Korelii za fascynujc uzna oskaron w pewnej sprawie. Gdy pozna j bliej uzna, e jest niewinna. - A bya? Diric z powag skin gow. - Drczy mnie i Corrana - cigna Iella - stale zadajc pytania, ktre zmuszay nas do spojrzenia na spraw z perspektywy wykraczajcej poza zakres naszego dochodzenia. Dziewczyna zostaa wrobiona, ale w kocu udao nam si dopa ludzi, ktrzy za to odpowiadali. - Zmarszczya brwi, patrzc na ma. - To bya inna sprawa, nie toczya si na Coruscant, a ty nie bye wtedy saby jak szczeni Ewoka. Musisz odzyska siy. - Dobrze, najdrosza. Wedge umiechn si, wyczuwajc w jego odpowiedzi wiele znacze. Westchnienie Ielli oznaczao, e ona te usyszaa przynajmniej cz z nich i wie, e z wyjtkiem aresztu domowego, nic nie jest w stanie powstrzyma Dirica przed spotkaniem z Tychem. Ten czowiek zrobi wszystko, pomyla Wedge, by ch pomszczenia Corrana nie przeszkodzia Ielli w odkryciu prawdy o tym, co doprowadzio do jego mierci. - Na pewno ta pasja pomoe ci wrci do zdrowia. - No wanie... pasja. - Dla niego to pasja, a dla mnie koszmar. - Iella pokrcia gow. - Antilles, czy nie wspominae o jedzeniu, kiedy tu przyszede? - Rzeczywicie. - Wedge wycelowa palec w sufit. - Jakie trzydzieci piter w gr jest ithoriaska knajpka, gdzie podobno maj sporo egzotycznych wegetariaskich Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

Michael A. Stackpole 55 smakoykw, wic mylaem... -przerwa, syszc przerywany sygna komunikatora wpitego w konierz marynarki. - Chwileczk. Odpi komunikator od konierza i wczy. - Antilles, sucham. - Wedge, tu Mirax. - W kocu si obudzia? - Wedge kiwn gow w stron Ielli. -Mirax dzwoni. - Zapytaj j czy pjdzie z nami co zje. - Mirax, jestem w mieszkaniu Ielli. Ona pyta, czy... - Syszaam, ale to musi poczeka. - W gosie Mirax zabrzmiaa powaga. - Mam problem tu, na Pulsarowym lizgu, i potrzebuj twojej pomocy. Tylko twojej. Wedge zmarszczy brwi. Chyba to nie ci lotnicy od Zsinja, pomyla. Ju dawno kto powinien by si nimi zaj. - Jak powany jest ten problem? Piloci wrcili i sprawiaj ci kopoty? - Nie, nie, to nie to. Z tym poradziabym sobie sama. - Mirax westchna. - Suchaj, wiesz, e czasem przewo dla ludzi rne dziwne i rzadkie rzeczy, prawda? - Prawda. - No c, na stacji wziam na pokad co wyjtkowo rzadkiego. Jeli si tego nie pozbd w odpowiedni sposb, Nowa Republika za-trzsie si w posadach tak mocno, e niewielu ludzi zostanie, by j odbudowa od nowa.

X-Wingi III Puapka Krytosa

56

ROZDZIA

10
Gavin Darklighter poczu, e odek podchodzi mu do garda, gdy smrd z pogronej w ciemnoci rudery dotar do jego nozdrzy i wdar si do mzgu. Cofn si od drzwi, opad na kolana i zwymiotowa -jego zdaniem wszystko, co zjad od powrotu na Coruscant. Kolejne skurcze raz po raz ciskay mu odek, cho nie mia ju czego zwraca. Przejmujce wycie Gamorreanki przewiercio mu czaszk, przypominajc, gdzie jest i po co si tam znalaz. Zakasa po raz ostatni i splun, po czym chrapliwym gosem rzuci polecenie czarnemu robotowi M-3PO, ktry sta za jego plecami. - Emtrey, nie pozwl im tam wchodzi. Powiedz, e zrobi wszystko, co si da. Otar usta wierzchem doni i odczoga si pod zewntrzn cian chaupy. Opar si plecami o ferrobeton i powoli wsta. Znw poczu odruch wymiotny, zacisn jednak szczki i si woli opanowa reakcj ciaa. Nie widziaem jeszcze tak cikiego przypadku, pomyla. Mia te nadziej, e nigdy wicej czego takiego nie zobaczy, ale wiedzia, e nie ma si co udzi. Robotowi M-3PO udao si w kocu przeprowadzi Gamorreank i jej rogate dzieci na drug stron kadki powietrznej, po czym wrci po Gavina. Nietypowa gowa robota, przypominajca muszl maa - odziedziczona po egzemplarzu z centrum kontroli kosmoportu -przechylia si lekko na lewo. - Czy jest co, co mgbym dla pana zrobi, panie Darklighter? - Za chwil dojd do siebie, Emtrey. Tylko trzymaj ich z daleka. - Gavin splun raz jeszcze, prbujc pozby si kwanego posmaku z ust. - Zapytaj j kiedy ostatnio kontaktowaa si z mem. Robot protokolarny obrci gow i zada pytanie w penym pochrzkiwa jzyku. Gamorreanka odpowiedziaa amicym si, nieszczliwym gosem. Emtrey zacz tumaczy jej odpowied: - Mwi, e razem z dziemi pojechaa odwiedzi rodzin. Ostatnio rozmawiaa z mem przez komunikator. Mia katar, ale to nic powanego. Z tego, jak dobiera sowa, wynika e chyba si pokcili, std tak duga przerwa w komunikacji. - Rozumiem, Emtrey. Zapytaj j jak dugo jej tu nie byo? - Standardowy miesic, prosz pana. Wyjechaa na dugo przed wyzwoleniem. Janko5

Janko5

57

Michael A. Stackpole

Gavin pokiwa gow. Miesiczna rozka oznaczaa, e nie byo niebezpieczestwa, by m j zarazi - gdyby tak si stao, ju by byo wida symptomy choroby. - Powiedz, eby posza do orodka bacta na badanie. Na pewno nie chce, eby dzieci zachoroway. - Ju jej to mwiem, prosz pana. Pyta, czy Tolra wyzdrowieje. Gavin westchn i odepchn si od ciany. - Powiedz jej, e jest bardzo chory. Rokowania nie s dobre, ale zrobimy, co si da. Potem wezwij Asyr i powiedz jej, e potrzebujemy tu ekipy sprztajcej. -Zmusi si do umiechu. - I jeszcze, Emtrey... powiedz onie Tolry, e postpia susznie. Tolra by odwany i mdry, i razem uratowali wiele osb. W jego uszach byy to puste sowa, ale wiedzia, e Gamorreanka odbierze je inaczej. To, co powiedzia, byo zreszt prawd: kiedy Gamorreanin zorientowa si, jak powanie jest chory, zablokowa drzwi do swojego domu i zaszyfrowa zamki, uniemoliwiajc innym wejcie i zaraenie si. Rzeczywicie uratowa ycie wielu osobom. Z wyjtkiem siebie, pomyla Gavin. Zmusi si do rozlunienia zacinitych pici. Gdyby Gamorreanin wezwa pomoc medyczn przez komunikator, moe udaoby si go z tego wycign. Skoro mia do przytomnoci umysu, by ywcem pogrzeba si w domu, to prawdopodobnie choroba nie bya wwczas a tak zaawansowana, by nie mona jej byo wyleczy bact. Nie musiaby sta si tym, co Gavin zobaczy w ciemnociach. Pilot uwiadomi sobie, e nie mona wini Gamorreanina za to, co zrobi. Czarnorynkowe ceny bacty byy astronomiczne, tak dalece poza zasigiem przecitnego obywatela, e trudno im byo wyobrazi sobie, by mogli uzyska do niej dostp. Ci, ktrzy wzywali pomocy sami lub przez rodziny, byli na og w tak zaawansowanym stadium choroby, e adna kuracja nie bya w stanie ich uleczy, wic ju nie wracali do swoich bliskich. W rezultacie mieszkacy planety zaczli uwaa suby medyczne za zamaskowane jednostki eksterminacyjne, ktre zabieray chorych, by ich likwidowa. Tych ludzi zabija niewiedza, pomyla Gavin. Zmusi si, by da krok do przodu i wej do chaupy Gamorreanina. Odraajcy smrd znw uderzy go w nozdrza, a koszmarny widok i odgosy, ktre go powitay, zaatakoway pozostae zmysy. Jednoizbowa chaupa bya niewiele wiksza ni jego pokj - ktry uwaa za do ciasny - w kwaterach eskadry. Prowadzio do niej dwoje drzwi - te, ktre otworzy za pomoc deszyfratora, i tylne. Pytka grzejna i kran z wod na lewo od drzwi skaday si na wyposaenie kuchni. Dalej w kcie staa kabina moduu azienkowego. Wszystko pokryte byo plamami krwi, rozprynitej po pododze, cianach, a nawet suficie. Krew zdya ju wyschn i ciemnie, a pokj wyglda jak po wybuchu. Epicentrum eksplozji znajdowao si w rogu pokoju, na czarnym podwyszeniu, lnicym w promieniach wiata, ktre przebio si przez drzwi razem z Gavinem. Z tego kta dochodzi odgos nierytmicznego pulsowania. Na podwyszeniu, zapltany w pociel poskrcan w konwulsjach agonii, lea Gamorreanin o imieniu Tolra, w ktrym, o dziwo, nadal tlia si iskierka ycia. Gavin widzia miejsca, w ktrych ciao popkao, przebite sterczcymi komi ng i rk. Misista zwykle skra zaJanko5

58 mienia si w szarozielon przezroczyst such bon, odpadajc poskrcanymi pasami od eber i palcw. Gamorreanin wyczu chyba obecno Gavina, bo odwrci si, by na niego spojrze. Z mlaniciem czaszka obrcia si wewntrz skrnego worka, w ktrym tkwia. Rogi Gamorreanina przeciy skr, a solidne minie szyi pky; zaraz potem czaszka zakoysaa si nienaturalnie w kauy lepkiej tkanki. Gavin poczu zimny dreszcz. Cho wiedzia, e Tolra wanie umar, a choroba ju dawno zniszczya w nim wszelkie lady istoty rozumnej, kiwn gow w stron Gamorreanina. - Uratowae ich. Udao ci si. Niech Moc bdzie z tob. Wzdrygn si, odwrci i wyszed z chaty. Usiad pod cian i zerwa z butw warstw filmplastu, ktry zmi i wrzuci do ciemnej izby. Nie podnis gowy, gdy pad na niego cie. - Nie yje - mrukn. Asyr przyklka obok niego. - Ekipa sprztajca powinna zaraz tu by. Dobrze si czujesz? Gavin zastanowi si przez chwil, zanim odpowiedzia. - Na razie nie, ale dojd dc siebie, i to mnie chyba przeraa. - To nie powd do obaw. - A ja myl, e tak. - Wskaza palcem na chaup. - W rodku jest Gamorreanin zamieniony w galaret. Zaraza zabia go, ale zanim to nastpio, dowiadczy wszelkiego blu, jaki moe znie ciao. Nic z niego nie zostao, ale nadal oddycha, kiedy wszedem. By taki twardy, e pewnie ponad tydzie mczy si w ostatnim stadium choroby. Bothanka pogaskaa policzek Gavina. - Walczy z chorob. To dobrze. - Jasne, ale chyba nie jest normalne, e potrafimy doszuka si w tym czego szlachetnego. - Pokrci gow. - Podczas suby w Eskadrze otrw widziaem wicej przypadkw mierci ni przez cae moje dotychczasowe ycie, ale nigdy nie natknem si na co rwnie obrzydliwego. Rok temu po prostu wybiegbym stamtd, krzyczc. Dzi tylko wycieram buty i czekam na facetw z ekipy sterylizacyjnej. Zmieniem si i nie jestem pewien, czy mi si to podoba. Asyr umiechna si agodnie. - To si nazywa dojrzewanie, Gavinie, i nie kady to lubi. Ale wydaje mi si, e idzie ci cakiem niele. Gavin zamia si, co zakoczyo si kaszlem. - Dziki, ale nadal zastanawiam si, czy to w porzdku, e widzimy co takiego i yjemy dalej. - yjemy dalej, kochanie, bo musimy. - W gosie Asyr pojawio si napicie. -Ten Gamorreanin zebra siy, by zamkn si przed wszystkimi i w ten sposb ich ocali. To godne podziwu. Ty i ja mamy inne zadania. Ta zaraza nie atakuje naszych gatunkw, wic zgosilimy si do ochotniczej suby medycznej na czas tego kryzysu, ale to nie jest nasz gwny cel tu, na Coruscant. Nasza praca to latanie X-wingiem, by namierzy i zniszczy potwory, ktre robi co takiego swoim blinim. A to zadanie wymaga caej dojrzaoci, na jak nas sta. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

59

Michael A. Stackpole

- Wiem. - Pogaska Asyr po plecach i zerkn na Emtreya, rozmawiajcego z robotem medycznym i dwoma mczyznami z przenonymi plazmowymi miotaczami ognia. Kiedy roboty zbior prbki, mczyni wejd i wypal ca chaup a po ostatni centymetr ferro-betonowej awy fundamentowej; zrobi z niej biay py, ktry zostanie starannie zebrany i bezpiecznie zlikwidowany. Gavin pozwoli, by Asyr pomoga mu si podnie. - Oczywicie masz racj. Mam nadziej, e nasza misja si powiedzie. Bo jeli nie, to obawiam si, e bdziemy musieli wypali cae miasto a do litej skay. I nie wiem, czy nawet to wymazaoby zmor Imperium z galaktyki. Myl, e nawet szturmowcy uznaliby moich ludzi za upiornie skutecznych, pomyla Loor. Z bezpiecznego wntrza poduszkowca obserwowa czterech agentw oddziau specjalnego wywiadu, jak ubrani w cywilne ubrania podchodz do drzwi budynku. Cho imponowali wzrostem, poruszali si z zabjcz zrcznoci, ktr zwykle skrywaa zbroja. Jeden z nich jakby od niechcenia przyoy adunek z termo-wiertem do tabliczki zamka i uruchomi je, by za chwil odebra rusznic blasterow od towarzysza i przywrze do ciany. Na adunku termowierta trzykrotnie bysna czerwona dioda, a potem w wianuszku biaego dymu rozjarzy si syczcy pomie. Rozbysk zimnego wiata pogry ciemn ulic Centrum Imperialnego w wiatocieniach maskujcych niedoskonaoci, ale niepozbawijcych ulicy jej gronej aury. Jeden z agentw wepchn zakrzywiony om do ognia i otworzy drzwi na ocie; pozostali trzej wpadli do rodka. Loor uchyli drzwi poduszkowca i wysiad. Otuli si cianiej paszczem i nacign kaptur, by nawet przypadkowi przechodnie nie dostrzegli jego twarzy. Szed starannie odmierzonym krokiem, wyobraajc sobie, e jest nowym wcieleniem Dartha Vadera. Wysoki i chudy jak szkielet, z ciemnymi wosami, przypomina Wielkiego Moffa Tar-kina, jak mu nieraz powtarzano. Cho porwnanie to do mu si podobao, wolaby wzbudza w ludziach, z ktrymi mia do czynienia, strach rwny temu, jakim napawa ich widok Vadera. Przecisn si pomidzy agentami w drzwiach i przestpi nad olizgym Ithorianinem lecym bez przytomnoci na rodku przedpokoju. Krtkim korytarzykiem, mijajc trzeciego agenta, przeszed do pomieszczenia, ktre bardziej przypominao nor gryzonia ni siedzib czowieka. mierdziao tu pleni i starym, zatchym potem, a przeraenie lokatora na widok Loora dodao nowe akcenty do bukietu woni. Loor spojrza z gry na niskiego, ysiejcego mczyzn, ktry przywar do poplamionego materaca na widok wycelowanego w niego blastera. - Mieszkasz w tak paskudnym otoczeniu, e niemal mi ci al, Nartlo. Chocia z drugiej strony szkoda marnowa al na yjcych, nie uwaasz? - O czym pan mwi? - Nartlo wytrzeszczy przeraone oczy. -Nie znam pana. Co takiego zrobiem? - To prawda, nie znasz mnie, ale poredniczye w transakcji dotyczcej pewnego lekarstwa dla moich przyjaci. Sprzedawao si po bardzo wysokiej cenie, ale ty im podobno powiedziae, e rynek si zaama. Jednoczenie zauwayli, e w dostawie, Janko5

60 ktr im zwrcie, zawarto substancji czynnej spada z dziewidziesiciu piciu do siedemdziesiciu piciu procent. - Loor pokrci gow ze smutkiem. - Moi przyjaciele czuj si oszukani. - Nie, nie, nie zrobiem nic takiego. - Nartlo prbowa usi, ale agent trzymajcy go na muszce jednym pchniciem przygwodzi go do prowizorycznego posania. Zabraem cz bacty jako prbk, ale transakcja si nie udaa i straciem t prbk. Baem si, e mi nie uwierz, wic prbowaem wytumaczy si inaczej. Przepraszam! - Jeste gupcem, jeli mylisz, e uwierz w historyjk, ktra bya stara, zanim jeszcze nastaa Stara Republika. - Loor nie kry gniewu; widzc to jego ofiara wydaa zduszony jk. Nartlo dawno by pod obserwacj, wic Loor wiedzia, e historyjka nie do koca jest wyssana z palca. Cz bacty faktycznie zgina, gdy transakcja zacza si wali, ale tylko cz. Reszt otrzyma dom rozrywek dla obcorasowcw do swojego wycznego uytku. Nartlo nie wychodzi potem stamtd przez tydzie. - Jeste pewien, e kiedy zdejmiemy ci koszul, nie znajdziemy na plecach ladw po ukszeniach rodiaskiej konkubiny? Nartlo skuli si jak embrion na materacu, jczc cicho. - Musiaem si zrewanowa za pewne przysugi. - Zaskarbie sobie ich wdziczno a w nadmiarze. - Loor zrobi krok w stron ka, zmuszajc Nartlo, by wykrci gow i spojrza na niego. - Teraz jeste winien przysug mnie. - Zrobi wszystko, wszystko, co pan kae. - To wietnie. - Loor skin na agenta z blasterem. Ten cofn si o krok, a Nartlo zakasa, gdy nacisk lufy na ebra ustpi. - Powiedziae mi, e rynek na to lekarstwo si zaama. Wytumacz mi to. - Rebelianci zgarnli dostaw. Nie wiem skd i kiedy, ale zrobili to niedawno i dyskretnie. Wiem tyle, e w ca spraw bya zamieszana Eskadra otrw. Widzi pan, sprzedawaem troch paskiego lekarstwa gociom, ktrzy robi interesy z ludmi pracujcymi dla czonkw Rady Tymczasowej. Kupowali j, by utrzyma w zdrowiu siebie i swoich poplecznikw, cho przecie zaraza chyba i tak na nich nie dziaa. Loor umiechn si w bezpiecznym cieniu kaptura. Rzd Nowej Republiki wprowadzi programy, ktre miay na celu rwne traktowanie ofiar wirusa Krytos. Ze wzgldu na skpe zasoby bacty praktycznie cay publiczny zapas szed na leczenie zaraonych. W ten sposb suba zdrowia ograniczaa rozprzestrzenianie si zarazy. Inni - przewanie osoby niezaraone - argumentowali, e najlepszym sposobem na powstrzymanie zarazy byoby profilaktyczne stosowanie bacty. Urzdnicy resortu zdrowia odpowiadali na to, e nie ma dowodw, by profilaktyczna kuracja bact faktycznie uodporniaa na zaraz, co nie zmniejszao jednak powszechnej chci zdobycia tego leku i wykorzystania go w celach profilaktycznych. Nartlo otar lin, ktra zebraa mu si w kcikach ust. - Wyglda na to, e teraz bdzie do bacty dla wszystkich, by ci z rady nie musieli gromadzi wasnych zapasw. Loor zmarszczy czoo. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

61

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

62

- To niemoliwe. Zaspokojenie popytu przy obecnym tempie produkcji bacty zajoby dekad. - Pewnie ma pan racj, prosz pana, ale na miecie mwi si, e rzd Nowej Republiki opanowa sytuacj. - To kamstwo, rzecz jasna, ale moe si okaza poyteczne. -Loor powoli przykucn, pozwalajc, by paszcz rozpostar si wok niego na pododze. - A ty wierzysz, e te zapasy bacty istniej? - Przynajmniej cz, prosz pana. Tak myl. - Dowiedz si. Dowiedz si wszystkiego na ten temat. Nartlo znw wybauszy oczy. - Nie wiem, czy mi si uda, prosz pana. Te dane s na pewno cile tajne. - Jeste mi winien przysug, czowieczku - warkn Loor; Nartlo cofn si przeraony. - Zwr si do swoich kolesiw z rady, tym razem proponujc, e odkupisz od nich bact za dobr cen. - A jeli nie bd chcieli jej sprzeda? - Przekonasz ich, e ujawnienie udziau we wczeniejszych czarnorynkowych transakcjach byoby dla nich raczej bolesne i kopotliwe. Jeli to nie wystarczy, moe trzeba bdzie dla przykadu speni groby wobec jednego czy dwch. Mog to zrobi i na pewno si nie zawaham. - Loor wskaza gow stojcego na prawo od niego agenta. Blastery mona nastawi nie tylko na oguszanie, jak zapewne wiesz. Nartlo obliza spierzchnite usta suchym jzykiem. - Tak, prosz pana. Wiem o tym. - Dobrze. Chc wiedzie, ile bacty maj i na jak dugo powinno im to wystarczy. Musz oszacowa, kiedy ceny znowu podskocz. - Rozumiem, prosz pana. A jak ju si tego dowiem, pomyla Loor, atwo bdzie oceni, jak wielkiego magazynu potrzebuj i jak najlepiej mona by zniszczy taki obiekt. Umiechn si lekko. Mgbym nawet zacz rozsiewa plotki, zdecydowa, e maj do bacty, by wyleczy wszystkich zaraonych, a potem bym ujawni, ile maj naprawd. Rozdwik pomidzy nadziej, a rzeczywistoci moe wywoa spore niepokoje. To doskonay plan awaryjny, ktry mog przygotowa rwnoczenie z planowaniem ataku na skady. - Jeszcze jedno, Nartlo: dowiesz si wszystkiego, co si da, na temat ich sieci magazynw, transportu i dystrybucji. Jeli mam nadal kupowa bact, by zabezpieczy si na wypadek niedoboru, chciabym j mie z samego rda. Wybacz, e to mwi, ale chc wyeliminowa porednikw. - To cakiem zrozumiae, prosz pana. - wietnie, wietnie, ciesz si, e si rozumiemy. - Loor znw si wyprostowa. Jestem bardzo ciekaw, czego uda ci si dowiedzie. Nartlo z zapaem pokiwa gow. - Moe pan na mnie liczy. - I licz. Postaraj si mnie nie zawie. - Tak jest, prosz pana. - Czowieczek wzdrygn si. - Zastanawiaem si tylko, za pozwoleniem... Janko5

- Tak? - Jak mam... Loor zachichota, starajc si, by zabrzmiao to zowrogo. - My ci znajdziemy. Bd gotowy za dwa dni. - To za mao czasu! - Wicej go nie masz, Nartlo. - Loor odwrci si i opuci pokj. Agenci wyszli za nim, a para stojca przy drzwiach posza przodem, eskortujc go do poduszkowca. Loor usiad na tylnym siedzeniu, jeden z agentw zaj miejsce za kierownic, a trzej pozostali rozpynli si w mroku nocy. - Jed! Przyspieszenie wcisno Loora w pluszowe obicia. Zacz ukada w mylach raport, jaki wyle do Ysanny Isard. Przejcie nowego transportu bacty przez Rebeliantw na pewno jej nie ucieszy. Chciaa przecie, by popyt na ten lek doprowadzi Rebeli do bankructwa, tymczasem przejcie wikszego transportu przez Eskadr otrw zbio jej cen do poziomu znacznie poniej oczekiwa Iceheart. Jedynym sposobem, by odwrci t niepomyln tendencj, byo zlokalizowanie i zniszczenie skadw bacty, i dokadnie to Loor zamierza zrobi. Najgorsze jest to, pomyla, e niezalenie od tego, jak szybko rozwi ten problem, i tak nie bdzie to do szybko dla niej. Przyszo mu do gowy, e chocia wysuchiwane z nagra, sowa Isard brzmiay rwnie jadowicie, jak wtedy, gdy spotyka si z ni osobicie. Mia nadziej, e fizyczna odlego pomidzy nimi uodporni go na jej zoliwoci, ale tak si nie stao. Wydawaa si mie jaki nadprzyrodzony dar wychwytywania wszystkich jego bdw, choby najdrobniejszych, przez co stale musia si mie na bacznoci. Podejrzewa, e gdyby jej powiedzia, e zacz szkolenie swoich ludzi do ataku na skady bacty nie dowiedziawszy si przedtem, jakich rodkw bdzie wymaga ta operacja, zarzuciaby mu, e marnuje czas. Zadecydowa, e zacznie przyucza podwadnych do mniejszych operacji, ktre mogy posuy odwrceniu uwagi, a przy okazji przetrenowa ich w podstawowych czynnociach, niezbdnych do ataku na skady bacty. Iceheart utrzymywaaby zapewne, e powinien najpierw pozna lokalizacj skadw bacty. Z drugiej strony nawet ona nie twierdziaby, e szturmowcw mona wykorzysta jako szpiegw. Poduszkowiec zjecha z podmiejskiej drogi i wystrzeli prosto w nocne niebo. Niezliczone wieowce umykay w ty, kady rozjarzony wiatem jasnym jak adunek termiczny, cho nie tak zabjczym. Zastanawia si, jak wielu ludzi i obcorasowcw mieszkajcych w tych wieowcach cieszyo si nadziej jak wzbudziy pogoski, e problem wirusa Krytos wkrtce zostanie rozwizany. Uzna, e zbyt wielu. Loor zachichota, wyobraajc sobie, jak miej si z radoci mieszkacy wieowcw. C, pomyla, miech i szloch brzmi bardzo podobnie. Uzna, e tak byskotliwe odkrycie warto uwiadomi pozostaym mieszkacom Coruscant. Zanim zgin od wirusa, nie doczekawszy si lekarstwa, ktre on zniszczy. Janko5

63

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

64

ROZDZIA

11
Admira Ackbar odchyli si na oparcie fotela, prbujc czerpa spokj z chodnej mgieki rozpylonej wok. Wielki Moff Tarkin, bdc kiedy w rozmownym nastroju, okreli polityk jako mikk wojn, elegancki pojedynek mieczy wietlnych zamiast walenia z turbolaserw. Nic nie wskazywao, by Tarkin uwaa walk polityczn za frustrujc ze wzgldu na pozerstwo jej uczestnikw oraz zdradliwe przypywy i odpywy lojalnoci. Politycy po prostu nie umiej zmierzy si z problemami w bezporedni sposb, pomyla Ackbar. Wysucha wicej raportw o sytuacji ekonomicznej najrozmaitszych planet, ni istota rozumna mogaby znie w cigu caego ycia. Powoli, przedzierajc si przez kolejne raporty, Borsk Fey'lya i Sian Tew rozgryzali spraw szeroko omawian na szczeblu personelu pomocniczego Rady Tymczasowej. W fioletowych oczach bothaskiego radnego Ackbar widzia dzikie byski. Ci Bothanie uwielbiaj tak mikk wojn, pomyla. Zauway u Fey'lyi ambicje przywdcze. Pewnie gdyby Bothanin zosta wymanewrowany, sprbowaby trzyma si blisko przywdcw, by widziano go obok nich. Ackbar zetkn si z czym takim wrd onierzy, ktrzy za wszelk cen dyli do awansw, jednak prawdziwa wojna rozprawiaa si z takimi ambicjami w icie morderczy sposb. Mon Mothma kiwna gow radnemu z Elom. - Dzikuj, Verrinnefra, e zapoznae nas z sytuacj gospodarcz naszych najnowszych wiatw. Nastpnym punktem porzdku obrad jest kwestia bacty. Borsk, chciae zabra gos w tej sprawie? Siedzcy naprzeciwko Ackbara Bothanin wsta. - Niedawna misj w wyniku ktrej zdobylimy i sprowadzilimy na Coruscant du ilo bacty, jest oczywicie ogromnym sukcesem i prawdziwym dobrodziejstwem dla tutejszej ludnoci. Jestemy za to winni wdziczno admiraowi Ackbarowi i jego ludziom. Ich zwycistwo wie si jednak z pewnymi kopotami, z ktrym nie najmniejszym jest konieczno podjcia krokw zabezpieczajcych nas przed zemst ze strony admiraa Zsinja. Ackbar pochyli si do przodu. - Prosz wybaczy, e panu przerywam, panie radny Fey'lya, ale dziwi mnie ta propozycja. Dlaczego mamy zajmowa si fal przyboju, ktry jeszcze nie wezbra? Janko5

- Sucham? Ksiniczka Leia umiechna si. - Wydaje mi si, e admira Ackbar chcia zwrci nasz uwag na fakt, e ta dostawa bacty niesie ze sob znacznie bardziej naglce problemy ni ewentualny atak admiraa Zsinja. - Jeli chodzi o ciso, ksiniczko, chciaem powiedzie, e atak admiraa Zsinja grozi nam zawsze, i przed, i po przejciu przez nas jego zapasw bacty i od dawna mamy opracowane plany postpowania na t okoliczno. Z przyjemnoci sprawdz, czy nie wymagaj one aktualizacji, ale sdz, e najpierw musimy rozwiza nasz podstawowy problem z bact, zanim zajmiemy si bardziej marginalnymi zagroeniami. Najwaniejszy jest w tej chwili problem dystrybucji. Sier Bothanina zafalowaa. - Rzeczywicie sporo mamy do omwienia w kwestii dystrybucji bacty. Przy obecnych zapasach powinnimy wedug mnie przede wszystkim stworzy orodki kuracji profilaktycznej, by zapobiec rozprzestrzenianiu si zarazy. Moi ludzie twierdz, e wystarczy godzina terapii na tydzie, by zniszczy wirusa, zanim zyska szanse na inkubacj. Utworzenie takich orodkw na pewno zmniejszyoby obawy, jakie wrd ludnoci wywouje epidemia. Leia zmarszczya czoo. - Nie przypominam sobie raportw potwierdzajcych profilaktyczne waciwoci powietrza nasyconego mg bacty. Analiza danych przejtych w laboratorium generaa Derricote'a nie wskazuje, by w ogle przeprowadzano tego rodzaju testy. Dane imperialne na temat wirusa Krytos wskazyway raczej, e leczenie pacjentw wymaga bdzie olbrzymich iloci bacty, co wyczerpie nasze zapasy. Nie ma powodu przypuszcza, e utworzenie orodkw profilaktycznych, ktre tak forsujesz, przyczyni si do czegokolwiek poza zmarnowaniem sporej iloci bacty. - No, no, Leio, spodziewaem si po tobie wicej wspczucia. - Fey'lya spojrza w d na Lei. - Gdyby to ludzie umierali na t zaraz, pierwsza opowiedziaaby si za stworzeniem takich orodkw. W ciemnych oczach Leii pojawiy si chodne byski. - Wic mylisz, e nie popieram twego planu, bo skorzystaj na nim nieludzie? - Nie mam o tobie tak zej opinii, Leio, ale wiem, e musisz si troszczy o okrelone grupy interesw. Podobnie jak admira Ackbar, chciaaby zarezerwowa pewn ilo bacty do uytku wojskowego. Mog to zrozumie, bo ratowanie ycia naszych walecznych wojownikw jest niewtpliwie godne pochway. Obawiam si jednak, e twoja elazna rezerwa na nieprzewidziane okolicznoci moe oznacza chorob i mier dla niezliczonych cywili, ktrzy nigdy nie mieli szansy wstpienia do armii i walki o swoj wolno. Doman Beruss uniosa do do gry. - Wydaje mi si, panie radny Fey'lya, e czyni pan wielk krzywd ksiniczce Leii i innym czonkom rady reprezentujcym ras ludzk, sugerujc, e ich sprzeciw wobec paskiego planu wynika z uprzedze do obcych ras. Janko5

65

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

66

- Ale nawet pani, radna Beruss, pada ich ofiar! Nazwaa nas pani obc ras, podobnie jak ksiniczka Leia nieludmi. Dlaczego okrelacie nas jako kogo bdcego w opozycji do waszej rasy? Ludzie niewtpliwie odegrali dominujc rol w Rebelii, ale wycznie dlatego, e Imperium zrobio wszystko, co mogo, by ujarzmi i podporzdkowa sobie rasy, ktre uwaao za szkodliwe lub nisze. Ludzie, ktrzy mogli wzorowa si na naszych imperialnych wadcach, byli jedyn ras zdoln przewodzi Rebelii. Reszta pomagaa jak moga, i to nasza pomoc doprowadzia do udanego koca najwaniejszej kampanii Rebelii. Nie oskaram was o brak wspczucia, ale uwaam, e nie jestecie obiektywne w tej sprawie. - Fey'lya pogadzi sier na czubku gowy. - Uwaam, e kwesti dystrybucji bacty powinni rozstrzygn ci spord nas, ktrych rasa moe pa ofiar wirusa. Ackbar podnis si z krzesa i uderzy pici w st. - Wobec tego, panie radny Fey'lya, rwnie i pan musi zrezygnowa z podejmowania decyzji w tej sprawie! - Co? - Nie znamy ani jednego przypadku, by ofiar wirusa pad Bothanin - wyjani Ackbar. Na pewno Iceheart celowo postawia was poza zasigiem zarazy, pomyla, ebycie pomogli w rozpadzie Sojuszu. - Choroba dotyka Sullustan i Shistavanenw, co kae nam z duym prawdopodobiestwem przypuszcza, e na infekcj mog by podatni rwnie Wookie. Umieraj Quarrenowie, co porednio zagraa take Kalamarianom. Nie syszaem o zaraonym Elominie, natomiast Twi'lekowie, Gamorreanie i Trandoshanie czsto padaj ofiar wirusa, wic nie mona wykluczy, e moe on zarazi rwnie Elominw. Sier na gowie i ramionach Bothanina zjeya si, ale Ackbar zignorowa te oznaki gniewu Fey'lyi. - Poza tym z punktu widzenia publicznej opieki zdrowotnej paski plan utworzenia orodkw terapii stwarza wiksze zagroenie ni szans. Gdyby one powstay, znaczna liczba osb zbieraaby si w miejscach, gdzie nietrudno o zakaenie. Gdybymy mieli naukowe dowody, e rozpylona w powietrzu bacta zabija wirusa, jej nieostrone wykorzystanie moe zwikszy ryzyko pojawienia si szczepw wirusa odpornych na bact, przenoszonych przez osoby, ktre wyobraaj sobie, e uchroniy si przed zaraeniem. Gdyby taki szczep si pojawi, nie pozostaaby nam adna bro, by powstrzyma zaraz przed zniszczeniem caej galaktyki. - Co w takim razie nam pan proponuje? - zapyta cicho Bothanin. - Po pierwsze: zapewni zaopatrzenie w wod. Mamy dowody wskazujce na to, e wirus zosta wprowadzony do planetarnego systemu wodocigowego, z tego co wiemy, zamroone kolonie wirusa znajduj si rwnie w lodowcach, gdzie czekaj tylko na roztopienie, by zaatakowa. Po drugie: kontynuowa dotychczasowe leczenie tych grup mieszkacw, o ktrych wiemy, e s zaraone, by powstrzyma rozprzestrzenianie si wirusa i przywrci tym osobom zdrowie. Warto w tym miejscu zauway, e sanitariusze rasy ludzkiej niezmordowanie opiekuj si ofiarami wirusa. Odporno na zakaenie oczywicie zmniejsza ich obawy, ale w aden sposb nie obliguje do udzielania tak ofiarnej pomocy. Janko5

Ackbar unis do. - Po trzecie, i to jest ostatni punkt, musimy rozprawi si z czarnym rynkiem. Pogoski o nowym transporcie bacty, ktry ma si pojawi na Coruscant, ju zmniejszyy czarnorynkowe ceny, ale szacunki co do iloci bacty odebranej Zsinjowi s zdecydowanie zawyone. Kiedy wyjdzie na jaw, jak iloci faktycznie dysponujemy, ceny znw zaczn rosn, a wyprzedawanie niewielkich porcji bacty stanie si bardzo opacalne. Jeli nasze zapasy nie zostan uszczuplone przez sprzeda na boku, mamy szanse zyska na czasie, by zapewni sobie nowe dostawy z Thyferry i rozwiza ten problem raz na zawsze. Jeli tego nie zrobimy, czeka nas bankructwo i mier z powodu wirusa. Bothanin rozoy rce. - A wic uwaa pan, admirale, e powinnimy dalej robi to samo, co do tej pory? - Nie, w adnym wypadku. - Admira Ackbar rozejrza si wok, a na koniec spojrza w gr, na urzdzenie rozpylajce. - Kcimy si tutaj, czy profilaktyczne rozpylanie bacty w powietrzu ma jakikolwiek sens, a jednak zainstalowalimy taki system dla naszej wasnej ochrony. Wszyscy, nie wyczajc ludzkich czonkw rady, wiemy doskonale, e co zamoniejsi obywatele kupili na czarnym rynku pewn ilo bacty, by stosowa profilaktyczne rozpylanie na wasne potrzeby. I nie wtpi, e od czasu przecieku informacji o naszym zwycistwie wielu ludzi zwracao si do was z prob bycie kupili nieco bacty dla nich. Cho wiem, e nikt z nas nie zgodziby si na co takiego, panuje powszechnie przekonanie, e moglibymy to zrobi i e istnieje specjalna terapia dla wybranych. A to tylko zwiksza panik wrd ludnoci. Sian Tew prychn. - Wirus powoduje co wicej ni panik, Ackbar. On naprawd istnieje i naprawd zabija. - Zgadzam si, ale takie dziaania jak do tej pory sprawiaj e staje si jeszcze bardziej miercionony. Jeli kto wierzy, e nie ma dla niego nadziei, e i tak nie uzyska dostpu do lekarstw, nawet nie zgosi si na leczenie. Jeden dzie zwoki moe kosztowa go ycie, a w dodatku doprowadzi do zaraenia rodziny i przyjaci. Natomiast jeli owiadczymy oficjalnie, e wirusa mona pokona i e to z pewnoci nastpi, kady zrobi wszystko, co w jego mocy, by si do tego przyczyni. Leia umiechna si. - Ta sama technika podnoszenia morale pomoga nam przetrwa najczarniejsze dni po utracie Derry IV i Hoth. Reprezentujcy Wookiech radny o czarnej sierci wyszczeka swj komentarz, a zoty robot protokolarny Leii przeoy jego sowa: - Ambasador Kerrithrarr proponuje, by potraktowa wirusa jako wroga, przeciwko ktremu przeprowadzimy powszechn mobilizacj. Przy odpowiedniej dyscyplinie i ukierunkowaniu dziaa moemy ograniczy do minimum rozprzestrzenianie si wirusa. Ackbar pokiwa gow. - Celne porwnanie. Borsk Fey'lya zmruy oczy. Janko5

67

Michael A. Stackpole

- Dziaania wojskowe mog przyda si do walki z wirusem, ale czy pomog nam rozprawi si z czarnym rynkiem? Szturmowcy wkraczajcy do prywatnych domw, by odebra ludziom ich zapasy bacty, nie przysporz nam popularnoci. Mon Mothma pokrcia gow. - Nikt nie proponuje takiego rozwizania. Genera Cracken zaj si ju tym problemem i pracuje nad zorganizowaniem sub policyjnych Nowej Republiki. Nasza policja zastpi imperialne siy patrolowe poszczeglnych sektorw, pilnujc jednoczenie przestrzegania prawa i reagujc na groby ze strony terrorystw. Upynie troch czasu, zanim bdzie w stanie zaj si wszelkimi sprawami, jakie wymagaj rozwizania, ale ostatnio otrzymalimy alternatywn ofert zapewnienia porzdku publicznego. Mon Mothma uniosa do ust komunikator. - Prosz wprowadzi Fliry'ego Vorru. Ackbar zauway, e sier na karku Feylyi zjeya si gniewnie. Sam te poczu dreszcz. Drzwi do sali otworzyy si i wszed przez nie mczyzna z gst szop siwych wosw. By niewysoki, nawet jak na czowieka i atwo byoby go wzi za dobrotliwego staruszka, ale instynkt onierza ostrzeg Ackbara, e takie wanie wraenie Vorru chcia na nich zrobi. Kiedy ju spotka Fliry'ego Vorru, wwczas imperialnego moffa, gdy ten goci u Tarkina. Fizycznie obaj stanowili przeciwiestwo, ale z usposobienia i temperamentu byli tak podobni, e Ackbar mia nadziej, i zwrc si przeciw sobie i wzajemnie si zniszcz. Nie stao si tak, cho okolicznoci sprzysigy si przeciw Vorru, doprowadzajc do jego zesania na Kessel, gdzie utkwi, dopki Rebelianci nie zabrali go stamtd i nie przewieli na Coruscant w ramach inwazji na stolic Imperium. Vorru unis wzrok, a w jego oczach Ackbar zobaczy czyst przebiego. - Dzikuj szanownym radnym, e zechcieli powici mi swj czas. Dzikuj wam te za uwolnienie mnie z Kessel. Czuj si w obowizku zrewanowa si za t przysug. Leia uniosa gow. - Nie sdzi pan e ju si zrewanowa, biorc udzia w wyzwoleniu Coruscant? - Prawd mwic ksiniczko, to nie. - Vorru wypry si i zoy oficjalny ukon - Wyzwolenie planety mogo przebiega bardziej gadko i skutecznie gdyby nie zdradzieckie postpki jednej z osb powierzonych mojej opiece. Chocia nie wiedziaem, e Zekka Thyne pracowa dla agentw Wywiadu Imperium, musz wzi na siebie odpowiedzialno za jego dziaania. W rezultacie nie przyczyniem si do wyzwolenia, wic mj dug wdzicznoci pozostaje aktualny. Na jego twarzy pojawi si wyraz blu. - Sprowadzilicie mnie tutaj w nadziei, e odbuduj organizacj Czarne Soce i przeksztac j w si, ktra pomoe wyzwoli Coruscant spod panowania Imperium. Zrobiem, co mogem, trzeba jednak pamita, e imperialne starania, by zmie z powierzchni ziemi pozostaoci organizacji Xizora, byy tak bezwzgldne i skuteczne, jak przystao na zemst Dartha Vadera. Ci z kierownictwa, ktrzy przeyli, prowadzili wyniszczajc walk midzy sob. Kiedy tu przybyem, organizacji brakowao zwierzchnictwa, a mnie - czasu, by przywrci kontrol nad rozproszonymi frakcjami Janko5

68 dziaajcymi na Coruscant. Hutt Durga i pozostali przywdcy sprzeciwiaj si zjednoczeniu, wic Czarne Soce pozostaje martwe. Ackbar odchyli si na oparcie. - Spodziewabym si w pana gosie wicej alu przy wygaszaniu podobnej deklaracji. Vorru wzruszy ramionami. - Czarne Soce byo marzeniem Xizora, nie moim. Fey'lya skrzyowa rce na piersi i wsta. - A paskim marzeniem jest...? - Wolno, podobnie jak waszym. - Vorru umiechn si. - Imperium traktowao przestpcw tak samo jak was, Rebeliantw. Zrzuciwszy jarzmo Imperium, Rebelianci utworzyli Now Republik i stali si legaln si. Przestpcy, od dawna represjonowani przez Imperium, nie zawsze s z gruntu li, czasem po prostu wpadli w puapk bezprawia wanie dlatego, e nie mogli spodziewa si aski ze strony Imperium. Cho nie byli Rebeliantami, stali si rwnie ofiarami imperialnych represji. Krtko mwic, nie chcemy by duej traktowani jak przestpcy. Chcemy dosta szans legalizacji i rozpoczcia normalnego ycia. Rozumiemy, e aby to uzyska, musimy w zamian zaproponowa co wartociowego, i zrobimy to. Wiemy, jak funkcjonuje czarny rynek. Wiemy te, jak zakci jego funkcjonowanie i doprowadzi do zaamania. Wiemy, jak dziaaj przestpcy i jak im przeszkodzi. Znamy przestpcze podziemie Coruscant i wiemy, jak doprowadzi przed oblicze sprawiedliwoci tych, ktrych chcecie ukara. Doman Beruss spojrzaa na Vorru. - Chyba nie oczekuje pan, e mianujemy pana szefem policji? - Licz na pani inteligencj, radna Beruss. Znaem pani rodzicw i wiem, e nieatwo pani wyprowadzi w pole. - Na twarz Vorru wypyn umiech, ktry nie wzbudzi zaufania Ackbara. - Chc tylko, bycie pozwolili moim ludziom zaj si utrzymaniem porzdku w tutejszym przestpczym pwiatku. Wasze siy policyjne bd mie a nadto pracy w tych sektorach Coruscant, w ktrych macie wadz. Ju teraz niektre rasy tworz wasne oddziay obrony cywilnej i lokalnej milicji, dlaczego wic nie mielibycie tolerowa podobnego oddziau utworzonego z moich ludzi? Mon Mothma uniosa brew. - Moe dlatego, e mao kto ma rwnie barwn histori jak pan, panie Vorru. - Czyby? Wiele osb o rwnie niechlubnej przeszoci pozostao w subie publicznej, cho zmieniy si rzdy i ich filozofia. Ackbar pokiwa gow. Praktyka rzdzenia wielk liczb wiatw wymusia zatrzymanie imperialnego aparatu urzdniczego, ktry zapewnia przepyw informacji i porzdek. Ideaem byoby oczywicie wymienienie dotychczasowych funkcjonariuszy na ludzi Rebelii, jednak podobnie jak w przypadku wojskowych Sojuszu, wyksztaconych w duej mierze w imperialnych akademiach wojskowych, rwnie rzd musia opiera si na rzeszy urzdnikw i administratorw, ktrzy wiernie suyli aparatowi Imperium, dopki nie upado. Cho celem wikszoci z nich byo rzetelne wypenianie obowizkw, niezalenie od tego, kto akurat znalaz si u wadzy, askawo, z jak ich potraktowano w zamian za kontynuowanie pracy, budzia sprzeciw wielu Rebeliantw. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

69

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

70

Fliry Vorru by wyjtkowo ciekawym przypadkiem. To prawda, e mia bezporedni udzia w zdobyciu Coruscant. Cho pomniejsza swoj rol, mg przecie bez trudu wyda Eskadr otrw imperialnym, uniemoliwiajc Rebeliantom podbj planety. Jego pomoc -mimo zdrady jednego z podwadnych - uatwia Rebeliantom zwycistwo, czynic z niego cennego sojusznika. A ta dzisiejsza proba, pomyla Ackbar, brzmi jak proba sojusznika, by mu zaufa. Admira przymkn oczy. Proba Vorru miaa rwnie sens z czysto pragmatycznego punktu widzenia. Wprawdzie suby policyjne organizowane przez Crackena ju wkrtce miay zacz funkcjonowa, ale byo oczywiste, e nigdy nie stan si tak skuteczne w przestpczym pwiatku jak ludzie Vorru. Front Kontrrebelii Palpatine'a, czarny rynek i dziesitki innych coruscaskich problemw wymagay rozwizania, a Cracken musia przecie jeszcze zajmowa si sprawami wywiadu, oprcz problemu admiraa Zsinja i Ysanny Isard, gdziekolwiek si teraz znajdowaa. Vorru rozoy rce. - Pytanie, z ktrym do was przyszedem, brzmi nastpujco: czy obdarzycie mnie i moich ludzi zaufaniem, na ktre sobie zapracowalimy? Leia spojrzaa na niego twardo. - Imperium byo naszym wsplnym wrogiem, std nasz sojusz. Dziaajc przeciwko temu wrogowi, rzeczywicie zapracowa pan na nasze zaufanie, ale przypuszczam, e mia pan w tym swj wasny interes. - To prawda, Leio, ale Vorru utrafi w sedno. - Mon Mothma opara donie o st. Walka przeciw Imperium jest tym, co spaja Sojusz. Pewien podstawowy poziom zaufania pomidzy czonkami Sojuszu jest niezbdny, by Republika przetrwaa i rozkwita. Tak dugo, jak dugo Fliry Vorru i jego ludzie bd przestrzega standardw zachowania, jakie okrelimy dla naszych sub policyjnych i ochotniczej stray, powinnimy im okazywa zaufanie. Jeli narusz te zasady, ponios stosowne konsekwencje. - Przekona si pani, e bd waszym najbardziej lojalnym i najskuteczniejszym sug. - Ufam, e tak bdzie, panie Vorru. - Wszyscy musimy podziela t ufno - mrukn Ackbar. Ciemny bysk przemkn w oczach Vorru, gdy zwrci si do Kalamarianina. - Wydawa by si mogo, e zawoalowane pogrki s poniej paskiej godnoci, admirale Ackbar. - Bo s. - Ackbar rozchyli wargi w kalamariaskiej wersji zoliwego umiechu. Miaem na myli to, e musimy uwierzy panu na sowo w kwestii lojalnoci, bo wszyscy pascy poprzedni przeoeni nie yj, a najwikszy z nich dziki naszym wysikom. Jeli dopatruje si pan w tym pogrek, nic na to nie poradz. - Ale jeli wymkn si spod kontroli, zniszczy mnie pan? - Zapracowa pan na nasze zaufanie. - Ackbar pochyli si do przodu i spojrza twardo na Vorru. - Ale jeli go pan naduyje, zrobi wszystko, co bdzie trzeba, by wyrwna rachunki.

ROZDZIA

12
Przez ca powrotn drog grawitakswk Wedge ama sobie gow nad zagadk, co te takiego znalaza Mirax na pokadzie Pulsarowego lizgu, co mogoby zagrozi Sojuszowi. W przypadku kadej innej osoby Wedge podejrzewaby, e to tylko efektowna hiperbola, ale Mirax nigdy nie przejawiaa skonnoci do melodramatycznej przesady. Wrcz przeciwnie, pomyla, zwyka widzie sprawy i ocenia zagroenia z rzadk trzewoci. Wzdrygn si. Ju raz ashernescy buntownicy z Thyferry zakazili transport bacty wirusem, ktry powodowa alergi u osb, ktre t bact leczono. Zostali wtedy pozbawieni lekarstwa na cay szereg chorb. Jeli Mirax miaa dowody, e transport bacty, ktry wykradli Zsinjowi, rwnie by zakaony, skazaoby to na mier miliony zaraonych wirusem Krytos; na dodatek wycofanie bacty z systemu opieki zdrowotnej Coruscant mogo doprowadzi do zamieszek, w ktrych zginliby kolejni ludzie. To niewtpliwie grozio rozpadem Sojuszu, pomyla Wedge. Nieludzie twierdziliby, e ludzie gromadz zapasy bacty na wypadek, gdyby wirus zacz przechodzi z gatunku na gatunek i zabija przedstawicieli ich rasy. Rwnie ludzi obwiniano by za choroby lub mier wywoane zakaeniem bacty, a wszelkie prby obcienia win asherneskich buntownikw uznano by za wybieg i cz ludzkiego spisku, byo bowiem powszechnie wiadomo, e koncernami Zaltin i Xucphra kieruj ludzie. Niech to bdzie cokolwiek innego, pomyla Wedge, tylko nie bacta. Poleci robotowi, ktry prowadzi takswk, by wysadzi go trzy przecznice i dwa poziomy od hangaru, w ktrym Mirax zaparkowaa Pulsarowy lizg. Cho chcia jak najszybciej dotrze na miejsce, napicie w jej gosie skonio go do podjcia dodatkowych rodkw ostronoci. Wiele nauczy si od ojca Mirax, Boostera Terrika, na temat potrzeby zachowania ostronoci, zwaszcza wtedy, gdy wydarzenia zdaway si pdzi na eb, na szyj, nie pozwalajc choby na chwil zwoki. Wedge aowa, e nie zabra broni, mia jednak komunikator i powici chwil, by ustawi urzdzenie na czstotliwo alarmow eskadry. Zmusi si, by w drodze do hangaru i spokojnym krokiem. Przystawa, by popatrze na wywietlacze holograficzne na wystawach sklepw lub przeczyta najwiesze wiadomoci, gonice jedna drug na wszechobecnych ekranach informacyjnych. Za Janko5

Janko5

Michael A. Stackpole 71 kadym razem, gdy przystawa, dyskretnie rozglda si dookoa, sprawdzajc, czy nie przyciga czyjej uwagi. Nie zauway, by kto go ledzi, ale na wszelki wypadek wszed do kawiarni, min jej dolny poziom i wyszed z drugiej strony, kierujc si tym razem prosto do hangaru. Przed drzwiami przedstawi si, a komputer, potwierdziwszy identyfikacj gosu, otworzy drzwi. Wedge wszed do zabezpieczonego luz pomieszczenia. Gdy jednak drzwi si za nim zamkny, drugie rozsuny si, wpuszczajc go do hangaru. Na twarz komandora, gdy patrzy na Pulsarowy lizg, powoli wypyn umiech. Zmodyfikowany jacht klasy Baudo mia ksztat sztyletu o szerokim ostrzu. Bliniacze silniki na rufie przypominay krtk rkoje. W najszerszej czci ostrze zakrzywiao si w d, tworzc rodzaj skrzyde, przechodzcych gadk lini w zaokrglony dzib. Statek bardzo przypomina yjcego w gbi oceanu Korelii lizgona, od ktrego wzi swoj nazw. Mia za sob wiele parsekw midzygwiezdnych podry od czasu, gdy jego kadub zespawano po raz pierwszy. Wedge szybko przeszed przez pogrony w mroku hangar i wspi si po rampie. U jej szczytu powita kiwniciem gowy Liata Tsayva. Sullustanin bez sowa odwzajemni powitanie i unis luf karabinu blasterowego dostatecznie wysoko, by Wedge mg bezpiecznie go min. Milczenie gadatliwego zwykle Tsayva dao mu wyobraenie o tym, jak powanie Mirax traktowaa sytuacj. Poczu ciarki na plecach. Przeszed przez kambuz i wietlic do adowni. Waz by otwarty, zobaczy wic bez trudu Mirax, siedzc na duraplastowej skrzyni. Wygldaa dobrze, cho nadal splataa dugie brzowe wosy w gruby warkocz, zwinity i upity na karku. Zacza si tak czesa po mierci Corrana, a Wedge pamita, e podobnie si zachowaa, kiedy jej ojciec zosta po raz pierwszy zesany na Kessel. Oto Mirax powana i daleka, pomyla, odsuwajca na bok wasne uczucia, odporna na bl. Pojedyncza czerwona lampa owietlaa tylko dwumetrowej rednicy krg wok miejsca, gdzie siedziaa Mirax. Reszt adowni zalega gboki cie, ale ze sposobu, w jaki Mirax wpatrywaa si w ciemno, Wedge wywnioskowa, e kryje si w niej jaka ywa istota. Znw poczu ciarki wzdu krgosupa, a przez gow zaczy mu przelatywa najbardziej irracjonalne myli. Zatrzyma si przy wazie i sprbowa dostrzec to, na co patrzya Mirax. Wydawao mu si, e widzi odbysk czerwonego wiata na okrgej czarnej kopule, ktra natychmiast przywioda mu na myl hem Dartha Vadera. Ale przecie on nie yje, pomyla. To nie moe by znowu on. Umiechn si do Mirax. - Jestem. Jak leci? - Jako si trzymam, Wedge, dziki. - W jej gosie usysza oywienie, ktre zagodzio nieco jego napicie. - To dobrze, e zjawie si tak szybko. Nie miaam pojcia, kto inny mgby mi pomc w tej sytuacji, ale okazao si, e i tak chodzio im o ciebie. Wskazaa na najciemniejszy kt adowni. - Oto Wedge Antilles, a to jest Qlaern Hirf, rodowity Vratix z Thyferry i dumny czonek Krgu Ashern.

72 - To dla nas zaszczyt, komandorze Antilles. - Gos, ktry dobieg z ciemnoci, by gboki i starannie artykuowany. Imi Wedge'a wypowiedziano z pen szacunku precyzj; d w tytule i t w nazwisku zaakcentowano szczeglnie, aby podkreli ich twardy charakter. Podobnie artykuowa dwiki Ooryl Qrygg, Gandyjczyk z jego eskadry, ale nawet obraz egzotycznego pilota i jego egzoszkieletu nie przygotowa Wedge'a na widok Vratiksa. Qlaern wyszed z cienia, powoli i godnie wstpujc w krg wiata. W jego gowie insektoida przykuwao uwag dwoje wyupiastych, zoonych oczu; Wedge uwiadomi sobie, e to wanie wiato odbite od ich wielofasetkowej powierzchni przywoao w jego wyobrani obraz hemu Vadera. Ukonie ustawione czuki poruszay si delikatnie ponad trjktn twarz Hirfa, a zakrzywione szczki byy mocno zacinite. Szypukowata szyja Vratiksa rozszerzaa si w cylindryczny tuw i brzuch. Pierwsze trzy pary koczyn, doczepione do korpusu w miejscu, gdzie szyja czya si z tuowiem, skaday si z trjstawowych rk zakoczonych trzema delikatnymi palcami i jednym grubszym kciukiem, o hakowatych szponach sterczcych ze rodkowego czonu. Drugi i trzeci zestaw koczyn tworzyy nogi, kada para innego rodzaju. Nogi rodkowe czyy si z ciaem w miejscu, gdzie czowiek miaby ebra. Dusze i znacznie mocniej zbudowane ni pozostaa para, kazay myle o dugich stokach i dzikich kopniakach, jakie istota mogaby zapewne wymierza podczas walki. Ostatniej pary koczyn z pewnoci nie mona byo nazwa szcztkowymi, podtrzymyway bowiem brzuch Vratiksa. Przypominay Wedge'owi przypory adownicze X-winga przydatne, gdy zachodzia potrzeba, skonstruowane jednak tak, by mona je byo zoy i schowa, gdy si ich nie uywa. Ciao Hirfa wydawao si jednolicie szare, ale Wedge przypisa to raczej sabemu wiatu w adowni. Pazury na przedramionach byy czarne, miay jednak janiejsze plamki, z czego Wedge wysnu wniosek, e ich czer bya rezultatem jakiego zabiegu kosmetycznego. - Mio mi ci pozna, Qlaernie Hirf. - Wedge umiechn si i wycign rk do Vratiksa. Qlaern rwnie wycign rk w kierunku doni Wedge'a i dalej, zbliajc jaku jego twarzy. Koniuszkami palcw musn policzek komandora. Skra istoty, wbrew temu, czego si spodziewa Wedge, nie bya zimna i twarda jak zbroja, lecz sucha i ciepa. Cho wyczuwa pod ni mocny egzoszkielet, ten ciepy dotyk sprawi, e istota wydaa si Wedge'owi nieco mniej obca. Mirax wycigna rk i pogaskaa Qlaerna po stawie kolanowym przednich ng. - Vratiksowie uwaaj zarwno dwiki, jak i obrazy za zwodnicze. Jak twierdz, wzrok i such w momencie percepcji daj wiadectwo przeszoci. Jedynie dotyk przekazuje informacje o stanie rzeczy z tej samej chwili, gdy je odbierasz. - Interesujca metoda. - Wedge ucisn rami Vratiksa ponad zakrzywionymi kolcami. - Qlaernie, czy to ty bye tym agentem Ashernw, ktry przekaza nam informacje o miejscu przechowywania transportu bacty przejtego przez Zsinja? - To my jestemy odpowiedzialni za to zdarzenie. - Qlaern przechyli gow najpierw na prawo, a potem na lewo. - Wolelibymy przekaza bact bezporednio wam, Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

Michael A. Stackpole 73 ale byo to niemoliwe. Nie jestemy a tak zamoni, by mc ofiarowa nasz dar w taki sposb, jak bymy sobie yczyli. Wedge zmarszczy czoo. - Nie jestem pewien, czy rozumiem, co chcesz przez to powiedzie. Mirax poklepaa swoj skrzynk. - Siadaj, Wedge. Sprawa jest skomplikowana. Wedge przycupn obok niej. - Czyja na pewno chc to usysze? - Jeli nie wszystko, to na pewno cz. - Mirax umiechna si. - Przynajmniej tak mi si wydaje. Qlaern rozsun nieco przednie nogi, opuszczajc gow do poziomu ich twarzy. - Znacie nasz wiat. - Troch. Thyferra jest planet pooon w systemie Polith, o do umiarkowanej temperaturze i idealnych warunkach dla rolnictwa. To tam produkowana jest bacta, rozprowadzana nastpnie przez dwa koncerny, Zaltin i Xucphra, majce monopol na handel tym towarem. S to korporacje o zdecydowanie feudalnym charakterze, planet rzdz de facto ludzie, cho wikszo mieszkacw stanowi Vratiksowie. Gowa Vratiksa zakoysaa si na kocu szyi. - Dobrze. Nie wiecie tyle co ona, ktra zwie si Mirax, ale sporo. - Prosz, powiedz mi to, czego nie wiem. - Nie mamy na to do czasu, jak sdzimy. -Qlaern odchyli gow, wydajc jednoczenie przecigy wist. Wedge spojrza na Mirax. - Co to byo? Sarkazm? miech? - Tak myl. - Wybaczcie nam, ale zbyt czsto przekonujemy si, e ludzie co innego myl, a co innego mwi. - Rozumiem, w takim razie powiedz mi to, co twoim zdaniem powinienem wiedzie. - To ju lepiej. - Vratix pooy do na kolanie Wedge'a. - Lecznicze waciwoci bacty zostay odkryte za czasw Starej Republiki. Dla wszystkich stao si jasne, e jest to cudowne lekarstwo na wiele chorb i niedomaga. Korporacje, ktre obecnie kontroluj Thyferr i bact, miay niskie zyski, ale kompensoway to sobie skal sprzeday. Zbudoway wiele fabryk na orbicie, wszystkie licencjonowane, wszystkie z verachenami Vratiksw nadzorujcymi ostatnie etapy produkcji, niezalenie od tego, gdzie byy zlokalizowane. wczesna koncepcja polegaa na pokonaniu konkurencji poprzez produkowanie bacty lepszej jakoci i taniej ni ktokolwiek inny. - To znaczy, e kiedy na rynku bacty panowaa konkurencja? - Znacznie duej ni obecne monopole, ale dziao si to jeszcze przed waszym urodzeniem. Wojny Klonw uwiadomiy wszystkim jedno: dostateczna ilo bacty pozwalaa wyleczy nawet najciej rannych onierzy i zminimalizowa ryzyko odrzucenia mechanicznych protez. Dziki temu mona ich byo przywraca do walki, oszczdzajc wojskowym kosztw szkolenia nowych wojownikw. Jako pilot wiecie dobrze, jak drogie jest szkolenie, wic korzy bya oczywista.

74 - Znam te wielu pilotw, nie wyczajc mnie samego, ktrzy zawdziczaj swoje ycie kuracji bact. - Wanie. - Qlaern z powag pokiwa gow. - Imperator uzna, e jedyn grup, ktra powinna mie zagwarantowany dostp do zasobw bacty, powinni by wojskowi. Systematycznie dawi mniejszych producentw na korzy koncernw Zaltin i Xucphra. Koncerny te zaczy osiga wiksze zyski dziki temu, e ceny ustala rynek, wykorzystujc jednoczenie onierzy Imperium do wyeliminowania niezalenych hodowcw i wyapania wszystkich verachenw oraz odstawienia ich z powrotem na Thyferr. Wedge zmarszczy czoo. - Ju dwukrotnie uye sowa veracheni. - My jestemy verachenami. - Qlaern poklepa doni rodkow cz tuowia. Bacta jest produktem organicznym stanowicym mieszank alazhi z kavamem. Kavam z kolei robi si z wielu innych skadnikw. Alazhi, jako rolina hodowlana, ma rn moc w zalenoci od miejsca, w ktrym ronie, skadu gleby, opadw, a nawet spontanicznych mutacji. Veracheni nadzoruj proces czenia tych substancji, ktry w efekcie daje bact. Kada partia ma pewn minimaln moc, czasem jednak udaje si otrzyma produkt o wyjtkowej mocy, ktrego dziaanie jest silniejsze ni caej reszty. Taka wanie jest partia bacty, ktr ofiarujemy ci w darze. - W darze? - Wedge nakry doni rk Qlaerna. - Nie chciabym, eby uzna mnie za tpego, ale chyba zaoye, e wiem o pewnych faktach, o ktrych w rzeczywistoci nie mam pojcia. - Wybacz nam. Postpilimy niemdrze. - To po czci moja wina, Wedge. - Mirax dooya swoj do do piramidy utworzonej przez Wedge'a. - Vratiksowie nie s wprawdzie umysem zbiorowym, ale zdaje si, e. czonkowie grupy, ktra dugo pozostaje w bezporedniej bliskoci, potrafi wymienia si pewnymi warstwami myli. Sowo verachen waciwie oznacza liczb mnog. Obecny tu Qlaern, jako nadzorca procesu wytwarzania bacty, ma podwadnych, ktrzy dziaaj niemal jak zdalnie sterowane czci jego samego, odbierajc i przekazujc polecenia na poziomie pozazmysowym. Qlaern mg odnie wraenie, e ty i ja potrafimy podobnie dzieli myli. - W takim razie ty wiesz, o czym on mwi? - Tak mi si wydaje. Nawiasem mwic, Qlaern to waciwie nie on. Vratiksowie mog zarwno podzi, jak i wydawa na wiat mode, w zalenoci od tego, na jakim etapie swojego ycia si znajduj, a yj dugo. Gdy Qlaern wspomina o Wojnach Klonw, mwi z wasnego dowiadczenia. - Serio? - Wedge umiechn si. - W takim razie wyjanisz mi, o co chodzi z tym darem? - Jasne, jeli Qlaern nie ma nic przeciwko temu. - Bdziemy wam wdziczni za pomoc. Mirax wzia gboki oddech. - Vratiksowie skadaj ci w darze bact i wszystko, co si z tym wie. - Dlaczego mnie? Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

75

Michael A. Stackpole

Qlaern poruszy czukami. - Wasza sawa dotara take do nas. Jestecie znani jako uczciwy i mdry czowiek, ktry ceni lojalno. Cenimy j take i my. Wedge zmruy oczy. - Bardzo mi mio, ale nadal nie rozumiem. Co bd z tego mieli Vratiksowie? Vratix skoni gow w stron Mirax. - To musicie wyjani wy, bo zrobicie to lepiej ni my. Mirax przytakna, a potem znw nabraa powietrza w puca. - Vratiksowie ofiarowuj bact tobie, poniewa chc, eby ty, Wedge Antilles, reprezentowa ich przed Rad Tymczasow. Chc przyczy si do Nowej Republiki. - Co? - zaskoczenie Wedge'a, wywoane propozycj reprezentowania Vratiksw, w jednej chwili przerodzio si w przeczucie katastrofy. Thyferra bya jedynym dostawc bacty, a przez cay okres wojny domowej zachowywaa neutralno. Panowao powszechne przekonanie, e dziki temu Thyferranie mog doi zarwno Imperium, jak i Sojusz, maksymalizujc swoje zyski, pki szaleje wojna. eby zadowoli Thyferr, Sojusz przyj nawet dwoje Thyferran -przedstawicieli koncernw Zaltin i Xucphra - do Eskadry otrw. Bror Jace, pilot reprezentujcy koncern Zaltin, zgin w walce przeciw Imperium. Erisi Dlarit, rwnie z Thyferry, nadal lataa w eskadrze, a w Ashernach widziaa krwioerczych, barbarzyskich terrorystw. I w tym tkwi problem, pomyla Wedge. Jeli Nowa Republika w jakikolwiek sposb uzna Ashernw, rzd thyferraski zareaguje szybko i ostro. Wszelkie prby uzyskania od kartelu bacty - niezalenie od podejmowanych nieoficjalnymi kanaami stara Erisi - bd skazane na niepowodzenie. A jeli dostawy bacty ustan, wirus Krytos zdziesitkuje ludno Coruscant, a moliwe, e rozprzestrzeni si na inne wiaty, zabijajc miliardy kolejnych ofiar. Ale jeli odmwi... co wtedy? Wedge spojrza na Qlaerna. - Ta bacta, ktr nam ofiarujecie... chyba wszystko z ni w porzdku, co? Nie musicie nic do niej dodawa, by zacza dziaa, wic jeli odmwi waszej probie, mog mie pewno, e nie okae si bezuyteczna czy wrcz szkodliwa? Qlaern z trzaskiem otworzy i zamkn szczki. - Zdarzyo si raz, e veracheni zanieczycili bact. Powody takiego dziaania byy suszne, ale skutki okazay si nie do przyjcia. Vratiksowie prosz was o pomoc, ale nie mog robi tego kosztem waszych ludzi. Bacta jest naszym darem. Jest nim rwnie ten verachen. - Jak to? - Przybylimy tu, na Coruscant, bo wiemy, e nie moecie naraa swoich ludzi, podejmujc si przedstawienia naszej sprawy. Jako veracheni znamy sposoby mieszania i podnoszenia skutecznoci rwnie innych substancji, nie tylko bacty. Przybylimy tu, by zbada wirusa Krytos i powstrzyma go. - Ale wirus moe was zabi! Qlaern wzruszy ramionami. - By pokona wielkie zo, trzeba podj wielkie ryzyko. Wiecie o tym. Wedge umiechn si. Janko5

76 - Wiem. Wasza oferta jest niezwykle hojna, ale nie mog w tej sprawie dziaa sam. Musz porozmawia z pewnymi ludmi. Mirax uniosa brew. - Ale chyba nie z rad? - Nie, nie z rad, a przynajmniej jeszcze nie teraz. Tak naprawd mam do wyboru tylko jedn osob: generaa Crackena. Jeli kto si dowie o obecnoci Qlaerna albo Erisi zorientuje si, e pracuj dla nas Vratiksowie, Thyferra dowie si o tym rwnie szybko i bdzie po nas. Cracken jest w stanie zapewni odpowiednie rodki bezpieczestwa i wszystko, czego Qlaern bdzie potrzebowa do pracy. Mirax umiechna si. - I moe to odwrci jego uwag od procesu Tycha. - Niewykluczone. Vratix zasycza przecigle. - Cenny to balsam, co koi wicej ni jedn ran. - wite sowa. - Wedge wsta i poklepa Vratiksa po obu ramionach. - Ciesz si, e tu jeste, Qlaernie Hirf, bo mamy tu wiele ran i zdecydowanie za mao balsamu. Jeli uda ci si osign cokolwiek wicej oprcz tego, co ju dokonae, by powstrzyma wirusa Krytos, z przyjemnoci bd waszym ordownikiem przed rad, a jeli trzeba, nawet przed Thyferr.

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

77

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

13
Dreszcz przebieg Nawar Vena a po koniuszki jego lekku, wprawiajc je w dygot. Zaczerwieni si - a waciwie zaniebieszczy - od szarych policzkw po biaka oczu. Jeli nie bd lepiej nad sob panowa, pomyla, to Tycho przepad. Odrzuci gowoogony do tyu, by ich koce wisiay poniej poziomu stolika obrony. Nie ma powodu, pomyla, dawa przeciwnikowi pozna, e si denerwuj. Nie mg jednak zaprzeczy, e jest niespokojny. Proces odbywa si w starym imperialnym Paacu Sprawiedliwoci. Wysoko sklepione sufity pokryway wypolerowane tafle czarnego marmuru poprzecinanego biaymi ykami, przez co sala robia wraenie otwartej na nocne niebo. Rwnie z czarnego marmuru zrobiono aw sdziowsk, co nadawao jej zowieszczy wygld, przywodzc Nawarze na myl gmach Paacu Imperialnego. Reszta wystroju sali bya wykonana z nierdzewnej stali, ferrobetonowych odleww i okadzin z duraplastu. Cho ich formy gadko wpasowyway si w ksztaty kamiennych blokw, cao robia wraenie sztuczne i dziwnie sterylne. Nic tu nie skania do wspczucia oskaronym, pomyla Ven. Rozejrza si po grnej galerii i krzesach na sali sdowej, wypenionych ludmi, ktrzy domagali si sprawiedliwoci. W ich mniemaniu, pomyla, sprawiedliwo oznacza wystrzelenie mojego klienta prosto w soce. Admira Ackbar przysta na wniosek Nawary, by przebiegu procesu nie transmitowano na HoloNecie bezporednio. Cho prawdopodobnie wiadomoci o procesie i tak ju zszargay reputacj Tycha, transmisja na ywo moga jeszcze mocniej podburzy ludzi i narobi szkd. Ju i tak wiele osb zapytao Nawar, jak to moliwe, e broni czowieka, i mona si byo spodziewa, e sprawy potocz si jeszcze gorzej, jeli cala galaktyka bdzie moga ledzi przebieg procesu. Dyskusja na temat transmisji bya przedmiotem sesji wykonawczej Rady Tymczasowej. Borsk Feylya prbowa przekonywa, e sprawiedliwo wymierzana w sposb niejawny stanowiaby kontynuacj polityki Imperium. Nawara odbi pieczk, zauwaajc, e transmitowany publicznie proces straciby jakiekolwiek pozory sprawiedliwoci, przeradzajc si w program rozrywkowy, w ktrym stawk byoby ycie czowieka. Argumentowa, e sposb, w jaki Republika przeprowadzi proces, bdzie rwnie wany Janko5

78 jak jego wynik, bo gdyby dostrzeono choby cie niesprawiedliwoci, natychmiast staoby si to podstaw niezadowolenia i protestw. A wic w kocu, pomyla Nawara, zgodzili si z Ackbarem, by ograniczy si do krtkich relacji w wiadomociach. To niewiele, ale zawsze co. Potrzsn gow. Jeli skopi obron, to przynajmniej nie od razu bdzie o tym wiadomo. Naprzeciw niego, zza stou oskarenia, wstaa komandor Halla Ettyk. Smuka i wysoka, miaa wadczy wygld, ktry sugerowa, e naleao si z ni liczy. Czarne wosy nosia splecione w gruby warkocz, podobnie jak ostatnimi czasy ksiniczka Leia. Uczesanie podkrelao mocn lini szczki. W brzowych oczach Halli, gdy na niego spojrzaa, zobaczy grone byski, ale po chwili ca uwag skierowaa na czonkw trybunau. - Jeli sd pozwoli, chcemy wezwa pierwszego wiadka. Ackbar przytakn. - Bardzo prosz, pani komandor. - Oskarenie wzywa porucznika Pasha Crackena. Nawara wcisn kilka klawiszy notesu komputerowego, wczytujc zeznanie, zoone wczeniej przez Pasha. Przebieg wzrokiem rylothaskie pismo, ale zrobi to tylko po to, by ukry zaskoczenie na wiadomo, kogo Ettyk wybraa na pierwszego wiadka. Spodziewa si, e zacznie od Ielli Wessiri albo generaa Crackena, by powiza Tycha z Wywiadem Imperialnym. Wzywajc zamiast tego Pasha, wyranie chciaa zacz od ustalenia e Tycho mia motyw, rodki i okazj, by zabi Corrana, a dopiero potem przej do szerszej perspektywy, czyli do zarzutu zdrady. Powinienem by si zorientowa, pomyla. Poniewa publiczna wrzawa spowodowana bya gwnie zarzutem zdrady, spodziewa si, e t sam perspektyw przyjmie komandor Ettyk, przedstawiajc materia dowodowy. Sdzi, e pokae dowody zdrady, a potem bdzie chciaa wykaza, e zamordowanie Corrana byo konieczne, by t zdrad ukry. Podchodzc do sprawy z drugiej strony i przedstawiajc dowody na morderstwo, kwesti zdrady wprowadzaa niejako bocznymi drzwiami, a dowody na poparcie tego zarzutu miay tylko wzmocni fakty, ktre miaa udowodni wczeniej. - Moemy si poegna z nasz dotychczasow lini obrony - mrukn Nawara. Tycho pochyli si w jego stron, podczas gdy Pash podchodzi do stanowiska wiadkw i skada przysig. - Co masz na myli? - Maj mnstwo dowodw poszlakowych, by wykaza, e zabie Corrana. Nawet Emtrey zdoaby przekona trybuna zoony z robotoercw, e faktycznie moge to zrobi. Mgbym zasia wtpliwoci w gowach sdziw, wykazujc, jak wiele innych osb miao powd i okazj, ale trybuna bdzie bardzo surowy. -Nawara zmruy rowe oczy. - Miaem nadziej, e na pocztek bd musia rozprawi si z zarzutem zdrady, bo to sabszy zarzut, ale niestety bdziemy musieli najpierw zaj si czym innym. Tycho umiechn si. - Wycigniesz mnie z tego. - Wycign. Komandor Ettyk wysza zza stolika oskarenia pewnym krokiem drapienika taopari polujcego na ofiar. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

79

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

80

- Poruczniku Cracken, opis przebiegu paskiej suby zosta doczony do akt sprawy, pomin wic pochway i nagrody, ktre otrzyma pan w subie Sojuszu. Chciaabym jednak, by wrci pan myl do wydarze tamtej nocy, ktre doprowadziy do zajcia Coruscant przez nasze siy. Czy mog zaczyna? - Prosz. - Pash kiwn gow tak gwatownie, e na czoo opad mu rudy lok. - Doskonale. - Ettyk obdarzya go uprzejmym umiechem. -Gdzie pan wwczas by? - Tu, na Coruscant. - Paski pobyt na Coruscant by czci misji przydzielonej Eskadrze otrw, czy tak? - Zgadza si. - Czy jednym z elementw misji bya obecno na Coruscant kapitana Celchu? Pash pokrci gow. - Znam tylko swoje rozkazy, pani komandor. Nie byo w nich adnej wzmianki o zadaniach przydzielonych kapitanowi Celchu. - A zatem w momencie, gdy opuszcza pan baz, by uda si na Coruscant, gdzie wedug pana przebywa kapitan Celchu? - Sprzeciw! - Nawara wsta. - Pytanie bez zwizku, a ponadto oskarenie nie przedstawio dowodw, e wiadek jest w stanie na nie odpowiedzie. Admira Ackbar powoli pokiwa gow. - Sprzeciw podtrzymany. Przypuszczenia porucznika Crackena s bez zwizku ze spraw, komandor Ettyk. - Tak jest, panie admirale. - A pan, mecenasie Ven, nie musi mnoy sprzeciww. Zajmiemy si nimi po kolei, zrozumiano? Nawara przytakn. - Przyjem upomnienie sdu i bd o nim pamita. - Wrci na miejsce i sprbowa uspokoi oddech. Nie wygrasz tej sprawy ju przy pierwszym wiadku, pomyla. Musisz by czujny, ale ostrony. - Poruczniku Cracken, by taki moment podczas operacji na Coruscant, gdy cay personel eskadry spotka si w jednym miejscu, czy tak? - Tak. - A kapitana Celchu nie byo wrd tych osb? - Nie, nie byo go. - Ale mielicie o nim wiadomoci? Pash odchyli si na oparcie krzesa. - Tak. - Jedna z nich mwia o ataku admiraa Zsinja na baz na Noquivzorze, ktry zdziesitkowa personel Eskadry otrw, a Tycho Celchu by wymieniany wrd zaginionych. - Tak. - Kto przekaza t wiadomo? - Komandor Antilles. - Usyszawszy ten meldunek, co pan pomyla o kapitanie Celchu? Janko5

Pash spuci wzrok, przygldajc si wasnym doniom. - Pomylaem, e nie yje. Zosta wymieniony jako zaginiony w akcji, ale czowiek uczy si, e zwykle oznacza to martwy, tyle e nie znalazo si do szcztkw, by potwierdzi identyfikacj ciaa. Spodziewaem si, e niedugo otrzymamy informacj o jego mierci. Ettyk zczya donie za plecami. - To nie bya jedyna wiadomo o kapitanie Celchu, ktr pan wwczas usysza, zgadza si? - Tak. - Kto jeszcze o nim wspomina? - Porucznik Horn. - I co porucznik Horn powiedzia na temat kapitana Celchu? - Sprzeciw. wiadek jest pytany o pogoski. - Zgaszam wyjtek, admirale: owiadczenie, ktre powtrzy porucznik Cracken, zostao wypowiedziane wbrew interesom Horna. - Co takiego? - Nawara Ven rozdziawi usta ze zdumienia. - Jakim cudem to, co Corran powiedzia o oskaronym, mogo by wbrew interesom Corrana? Ettyk umiechna si. - Porucznik Horn szczyci si swoimi talentami obserwacyjnymi, a opowiadajc t histori, przedstawi siebie w niekorzystnym wietle. Biorc pod uwag jego autorytet w eskadrze, byo to wbrew jego interesom. - Panie admirale, to race naduycie wyjtku od zakazu powtarzania pogosek. - Ta historia i tak wypynie, mecenasie. Komandor Antilles opisa j w swoim raporcie z waszej operacji na Coruscant. Wargi Nawary w odruchowym grymasie odsoniy ostre zby, dajc komandor Ettyk okazj do podziwiania ich w penej okazaoci. - Jeli chce pani, by ta historia wypyna, bardzo prosz, ale niech pani wprowadzi j jak naley i powouje wiadkw w odpowiedniej kolejnoci. - Powiedzia Ven, dodajc w duchu: moe i uda ci si wywoa t spraw, ale nie zamierzam ci tego uatwia. Admira Ackbar pochyli gow, by krtko skonsultowa si z generaem Madinem, po czym wyprostowa si i zdecydowa: - Sprzeciw oddalony. Nawara poczu drenie swoich lekku. - Panie admirale, to daje mi podstawy do apelacji. - Moliwe, mecenasie Ven, jednak decyzja pozostaje w mocy. -Ackbar wskaza na wiadka. - Poruczniku Cracken, prosz przekaza sdowi, co powiedzia Corran Horn, najdokadniej jak pan pamita. Pash pokiwa gow, marszczc czoo. - Corran powiedzia, e widzia Tycha na Coruscant tego samego dnia, gdy admira Zsinj zaatakowa Noquivzor. - A co wedug niego robi kapitan Celchu, gdy porucznik Horn go zobaczy? - Rozmawia z kim w knajpie. Janko5

81

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

82

- Z kim rozmawia? - Sprzeciw! Pytanie wymaga wycignicia wniosku na podstawie nieudowodnionych faktw. - Pani komandor, prosz przeformuowa pytanie. - Dobrze, panie admirale. - Ettyk zerkna na Nawar, po czym przeniosa wzrok na Pasha. - Kto, wedug porucznika Horna, rozmawia z kapitanem Celchu? - Corran powiedzia, e Kirtan Loor, ale... - To wszystko, poruczniku, dzikuj. - Ale... Admira Ackbar spojrza z awy sdziowskiej na Pasha. - Jestem pewien, e mecenas Ven pozwoli panu dokoczy odpowied, gdy sam bdzie pana przesuchiwa. - Tak jest, prosz pana. - A teraz, poruczniku, chciaabym, by przypomnia pan sobie, kiedy zobaczy pan kapitana Celchu znowu, ju po meldunku o jego mierci. - Trzy tygodnie temu. Pojawi si, ratujc nas przed szturmowcami, ktrzy omal nas nie zabili. - Czy jego obecno kazaa panu zmieni zdanie o tym, co powiedzia porucznik Horn? - Nie, raczej nie. - Nie? - Ettyk spojrzaa na niego ostro. - Powiedziano panu, e kapitan Celchu zgin, a jednak zobaczy go pan ponownie ywego. Dowiedzia si pan, e istotnie by on na Coruscant w tym czasie, gdy Horn twierdzi, e go widzia. Czy to nie wystarczyo, by zacz si pan zastanawia nad tym, co waciwie Horn zobaczy? - Bylimy wtedy bardzo zajci. Sytuacja bya desperacka. Nie mylaem o rzeczach, o ktrych nie musiaem myle. - Nawet przez chwil? Mimo e paskie rozkazy obejmoway rodki ostronoci, ktre miay uniemoliwi zdrajcy w waszych szeregach przekazanie informacji rdom imperialnym? - To normalne w przypadku tajnej misji. - Ale musia pan chyba zastanawia si, czy naprawd jest wrd was zdrajca, prawda? - Nie. - Nie? - Ettyk uniosa gow. - Jest pan przyjacielem kapitana Celchu? Pash zawaha si. - Jestem w jego eskadrze. Znamy si. Wiem, czego dokona. Uratowa mi ycie. - Wic uwaa pan, e jest pan mu co winien? - Powiedziaem, e uratowa mi ycie. - I nie chce pan zeznawa przeciw niemu? - Nie chc. - Odpowied bya pewna i zdecydowana. - Nawiasem mwic, stawi si pan na rozpraw tylko dlatego, e wysaam panu oficjalne wezwanie, zgadza si? - Tak. Janko5

Oskarycielka spojrzaa w stron awy sdziowskiej. - Prosz o pozwolenie, by uzna wiadka za nieprzychylnego. Nawara skrzywi si. - Niedobrze. - Dlaczego? - zapyta szeptem Tycho. - Przy przesuchaniu przez stron, ktra powoaa danego wiadka, pytania powinny by otwarte i nie naprowadzajce. Dopiero podczas przesuchania przez stron przeciwn mona naprowadza wiadka na odpowiedzi, ktre chce si usysze. - Nawara podrapa si po szyi. wiadek zmuszony do odpowiedzi zawsze pozostawia wraenie, e co ukrywa, wic nawet najbardziej niewinne pytania wydaj si obciajce. Pash stara si odwali za mnie moj robot, ale w rzeczywistoci tylko utrudnia mi zadanie. Ackbar machn rk w kierunku komandor Ettyk. - Wyraam zgod na traktowanie porucznika Crackena jako wiadka nieprzychylnego. - Dzikuj, admirale. - Ettyk umiechna si. - Poruczniku Cracken, jest pan inteligentnym czowiekiem. Uczszcza pan do Imperialnej Akademii Wojskowej pod faszywym nazwiskiem, posugujc si tosamoci, ktr spreparowa dla pana ojciec, prawda? - Tak. - A podczas operacji na Coruscant rwnie wystpowa pan pod faszywym nazwiskiem? - Tak. - Ma pan zatem pewne pojcie o tym, jak to jest, kiedy si dziaa potajemnie we wrogim otoczeniu, podobnie jak kady szpieg? - Tak. - Czy nie byoby rzecz naturaln dla tak inteligentnej osoby jak pan wykorzysta to, czego si pan nauczy, by sprbowa wykry lady dziaania szpiega, ktry znalaz si wrd was? - Moliwe. - I tak byo faktycznie, prawda, poruczniku? - Halla Ettyk rozoya rce. - Ocenia pan kolegw i zastanawia si, na ile moe im pan zaufa, prawda? Mars na czole Pasha pogbi si. - Tak. - A kapitan Celchu zajmowa wysokie miejsce na paskiej licie podejrzanych, czy nie tak? - Na skali od jednego do nieskoczonoci daem mu pi punktw. - To wicej ni da pan komukolwiek innemu, zgadza si? - Mwi to pani tak, jakby w tym byo co zego. - Wnosz o wykrelenie tej wypowiedzi. To nie jest odpowied na moje pytanie. - Zgadzam si. - Ackbar znw spojrza w d na Pasha. - Prosz odpowiedzie na pytanie, poruczniku. - Kapitanowi Celchu da pan najwicej punktw w tym rankingu, zgadza si? Janko5

83

Michael A. Stackpole

Pash przytakn z wyran niechci. - Tak. - Dzikuj. A teraz przejdmy do pewnej nocy, dwa tygodnie temu. Przygotowywa si pan do misji, ktra miaa pomc nam w zajciu Coruscant? - Tak. - Na czym miaa polega ta misja? - Picioro z nas miao osania pozostaych czonkw eskadry, ktrych zadaniem byo wyeliminowanie planetarnych tarcz. - W tym celu potrzebne wam byy myliwce? - Tak. - I mielicie je? - Tak. - Skd? Pash nabra gboki oddech i powoli wypuci powietrze z puc. - Kapitan Celchu kupi je podczas swojego pobytu tu, na Coruscant. - I nawet lata jednym z nich, czy nie tak? - Tak, podczas misji, kiedy uratowa nam ycie. Ettyk wrcia do stolika oskarenia i zajrzaa w notes komputerowy. Iella Wessiri odwrcia si twarz do niej. - Czy tamtej nocy by pan wiadkiem rozmowy pomidzy kapitanem Celchu a Corranem Hornem? - Tak. Nie byem jednak stron tej rozmowy. - Ale podsucha j pan? - Ettyk odwrcia si, przewiercajc wiadka wzrokiem. Pilot zwiesi gow. - Tak. - Czy sysza pan, jak kapitan Celchu mwi porucznikowi Hornowi, e sprawdzi myliwiec, ktrym tamten mia lecie? - Tak. - I sysza pan, jak porucznik Horn grozi, e postara si udowodni kapitanowi Celchu zdrad, gdy tylko wrci z misji? - Tak. - W gosie rudego mczyzny pojawio si znuenie. Pani prokurator umiechna si. - I co kapitan Celchu odpowiedzia na t pogrk? - Powiedzia, e nie obawia si wynikw dochodzenia Corrana. - Tak jakby wiedzia, e takiego dochodzenia nie bdzie? Nawara zerwa si z krzesa. - Sprzeciw! Pytanie wymaga spekulacji i jest stronnicze. - Sprzeciw podtrzymany. Ettyk odwrcia si i kiwna gow w stron Nawary. - wiadek jest paski. Nawara zawaha si chwil. Dowody, ktre przedstawia do tej pory Halla Ettyk, nie byy zaskakujce i miay charakter poszlakowy. Jedyne, co wydostaa z Pasha, to to, e by wiadkiem ostrej wymiany zda pomidzy Corranem a Tychem. Od tego chciaa Janko5

84 przej do motywu, a niektre uwagi miay wiadczy o tym, e Tycho mia okazj majstrowa przy myliwcu Corrana, ale wobec braku owcy Gw nie byo dowodw, e faktycznie to zrobi. Jedyne, co Ven mg zrobi podczas wasnego przesuchania, to poprosi Pasha o przytoczenie wyjanie Tycha w sprawie jego domniemanego spotkania z Kirtanem Loorem. Tycho wyjani, e rozmawia wtedy z Durosem Lai Nootk handlarzem, a nie z Loorem. Nawara wiedzia, e Ettyk zgosi sprzeciw, uznajc, e byaby to informacja z drugiej rki. Jeeli nie uda mu si wezwa na wiadka Lai Nootki - albo Tycha - caa ta kwestia nie bdzie miaa szans wypyn. Chyba e wezw Kirtana Loora, ktry wyprze si rozmowy z Tychem! - pomyla nagle. Uzna, e szanse na to s rwnie nike jak moliwo, e Imperator wstanie z grobu i udzieli Rebeliantom, wszystkim razem i kademu z osobna, imperialnego przebaczenia. - Mecenasie Ven? Nawara spojrza w gr na admiraa Ackbara. - Przepraszam. Nie mam w tej chwili adnych pyta do tego wiadka - powiedzia i usiad. - Doskonale. Komandor Ettyk, moe pani wezwa nastpnego wiadka. Halla Ettyk ponownie wstaa. - Oskarenie wzywa na wiadka Erisi Dlarit.

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

85

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

14
Corran Horn czu si rwnie niezdarny jak Trandoshanin, ktry wlk go korytarzem orodka przesucha. Zastrzyk, ktry zaaplikowa mu robot medyczny jeszcze w izolatce, zaczyna dziaa. Corran zdawa sobie spraw, e specyfik skada si w duej czci ze skirtopanolu i e powinien si tym martwi. Jedyny raz, kiedy by pod wpywem skirtopanolu, dawno temu, podczas wicze w Akademii Suby Ochrony Korelii, wyzna wszystkie swoje drobne przewinienia z okresu dziecistwa. Sprawa byaby zabawna, gdyby nie to, e jeden z kumpli ojca nadzorowa seminarium z technik przesuchiwania i dostarczy jego ojcu peen tekst spowiedzi Corrana. Ale Iceheart chyba nie... Kiedy zaczyna t myl, dokadnie wiedzia, o co mu chodzi, ale samo wyobraenie Ysanny Isard wystarczyo, by o tym zapomnia. Corran wiedzia do, by zorientowa si, e narkotyk zaczyna dziaa jak naley. Jkn ze strachu i frustracji, czym zarobi sobie na brutalny cios wymierzony przez stranika. Cios i stchy zapach Trandoshanina w poczeniu ze strachem wywoay w umyle Corrana straszliwe wspomnienia, ktre zaczy przemyka w szaleczym tempie przez jego gow. Zobaczy holograficzny obraz malekich postaci zawieszonych w powietrzu przed sob. Troje z nich - dwch ludzi i Quarrenka - siedziao w ciemnym kcie kawiarni. Dwaj mczyni -jednym z nich by jego ojciec - byli zatopieni w rozmowie. Ze sposobu, w jaki ojciec wycelowa palec w niszego mczyzn i rumiecw wypywajcych na jego policzki, Corran pozna, e jest podniecony. Nagle na hologramie pojawi si Trandoshanin - owca nagrd w szerokiej pelerynie zarzuconej na plecy. Jaszczur podszed do stolika, min go i szed dalej, a Corran zobaczy, jak jego zielona, pokryta usk twarz zasania gow jego ojca. Trandoshanin Bossk cofn si o krok, wsuwajc ogniwo energetyczne w komor karabinu blasterowego, ktry wydoby spod peleryny. Wolno obrci si na picie i ostrzela trjk postaci za stoem deszczem czerwonych promieni. Quarrenka niemal eksplodowaa w czarn mg. Ojciec Corrana, trafiony dwoma strzaami w pier, polecia na oparcie awy i zacz osuwa si na ziemi. W tym samym momencie drobny czowieczek, z ktrym rozmawia, zanurkowa pod st. Na nieszczcie dla niego strzay Trandoshanina zamieniy stolik w ponce drzazgi i kawaki stopionego metalu. Dosta trzykrotnie w pier, a czwarty strza odstrzeli mu ty gowy. Janko5

86 Corran zobaczy teraz na obrazie samego siebie. Nagle, bez adnego przejcia, nie wiadomo skd. Po prostu tam by, klcza w kauy krwi, otoczony poncymi szcztkami stolika. W ramionach trzyma ciao ojca. Star szcztki Quarrenki z jego twarzy jak szmat, cay czas majc nadziej, e za chwil ojciec otworzy oczy i powie, e nic mu nie jest. Dwie sczerniae dziury w klatce piersiowej wydaway si patrze na niego. Pocztkowo przypominay mu ukszenia mii, nagle jednak ypny jak oczy. Jedno zmienio kolor na lodowato niebieski, drugie zapono wulkaniczn czerwieni. wiat zamgli si na chwil, a potem wszystkie barwy stopiy si w lnic biel, jak wtedy, gdy lecia w nadprzestrzeni. Nagle ockn si i zorientowa, e stoi przed Ysann Isard w olepiajcym biel pomieszczeniu. Zmarszczya brwi. - To fascynujce, jak kada z sesji twojego przesuchania koczy si nieodmiennie wspomnieniami o mierci ojca. Rni psychiatrzy uznaliby zapewne t twoj obsesj za usprawiedliwienie dla niewolniczego trzymania si rwnie bezuytecznych zasad, jak szkolenie Jedi. Ja nie. Corran zamruga. Nie mg przypomnie sobie momentu, gdy wchodzi z korytarza do pokoju przesucha, ani jak przywizywano go do stojaka, ktry podtrzymywa go w pozycji stojcej. Wizy wok ramion, klatki piersiowej, pasa, kostek u rk i ng wrzynay si bolenie w ciao, co uwiadomio mu, e by skrpowany od duszego czasu. Nie pamita nic z wyjtkiem sceny mierci ojca, ale gardo bolao go, jakby przez duszy czas mwi. Albo krzycza. Albo wy. Isard odwrcia si, ukazujc profil i kiwna gow w stron niewidocznych podwadnych za lustrzan cian. - Na razie wycignam z ciebie tylko rozmaite pogoski, ktre mogyby najwyej postawi w niezrcznej sytuacji koreliaski Dyktat, ale o takie informacje nietrudno. Nie zaszede w szeregach Rebelii na tyle wysoko, by mg mi si na co przyda... - a przynajmniej tak mi si wydaje. Ale jest oczywicie moliwe, e udao ci si opiera przesuchaniu, przynajmniej w pewnych dziedzinach. Corran potrzsn gow. - Dorwaa niewaciwego faceta. - W takim razie musz chyba zrobi z ciebie waciwego faceta, co? - Zmruya oczy, zirytowana, i przyjrzaa mu si ponownie. -Gdyby Gil Bastra nie wysa ci na jakie zapade planetki, wczeniej przyczyby si do Rebelii i zaszed o wiele dalej w jej hierarchii. Trafiby pod skrzyda generaa Crackena, a wtedy mogabym z ciebie wycign mnstwo interesujcych informacji na jego temat. Z drugiej strony, moliwe, e umieci ci w Eskadrze otrw, eby mg obserwowa Tycha Celchu i odkry jego powizania ze mn. - Nie. - Nie? Cracken na pewno tak zrobi. Musiae by jego agentem! Corran uparcie potrzsn gow. - Nie. Nie byem szpiegiem Crackena. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

87

Michael A. Stackpole

- Gdybym bya bardziej atwowierna, mogabym ci nawet uwierzy. Niestety, potrzebuj dowodu. - Odsuna si na bok, przepuszczajc Trandoshanina, ktry pcha przed sob urzdzenie najeone sondami i byskajce wielobarwnymi wiatekami wskanikw. Sondy przymocowane byy do wypukych powierzchni, ktre mogy gadko zamkn si wok Corrana i stojaka, do ktrego by przywizany. Kiedy Trandoshanin podsun urzdzenie bliej, Corran poczu wo ozonu. Nie spodobao mu si, gdy usysza trzask oznaczajcy, e jaszczur umocowa obejmy urzdzenia wok jego stp. Na widok umiechu Isard poczu gwatown ch, by skurczy si i umrze. - To odmiana urzdzenia, ktre Darth Vader zbudowa do torturowania midzy innymi Hana Solo na Bespin. Jak wiesz, istoty ludzkie maj receptory nerwowe rnych rodzajw. To urzdzenie zostao zaprojektowane w taki sposb, by pobudza trzy z nich; pierwowzr dziaa tylko na receptory blu. Przekonaam si jednak, e pobudzanie receptorw ciepa i zimna jest niezwykle skuteczne, by wycign od przesuchiwanych to, co chc. Corran chcia rzuci jak kliw uwag, ale zmczenie i strach nie pozwoliy mu wystarczajco si skoncentrowa. - A wic zaczynamy, poruczniku Horn. Jeli tylko powiesz mi to, czego chc... - ...nie bd musiaa prosi sdu, by uzna pani za nieprzychylnego wiadka. Iella Wessiri niemal wspczua Erisi Dlarit, widzc jak Halla Ettyk prbuje zmusi dziewczyn do wsppracy. Analizujc przed procesem zoone zeznania, Iella i Halla zgodziy si, e wszyscy czonkowie Eskadry otrw bd nieprzychylnie nastawieni i nie zechc powiedzie nic przeciwko Tychowi Celchu. Halla postanowia zatem powoa ich na wiadkw jako pierwszych i mie z gowy, zanim wezwie czonkw ekipy dochodzeniowej i innych wiadkw, by potwierdzili powizania Tycha z Imperium. Zauwaya, e Nawara Ven te powoa pewnie wszystkich otrw na wiadkw, ale do czasu, gdy bdzie mg to zrobi, ich pozytywne wiadectwa na rzecz Tycha zrobi na czonkach trybunau wraenie pustych i nieprzekonujcych. - Oficer Dlarit, w jaki sposb dotara pani na Coruscant dwa tygodnie temu? Erisi uniosa dumnie gow, a w jej bkitnych oczach zalniy buntownicze byski. - Corran Horn i ja przylecielimy tu przebrani za kuataskiego telbuna i jego kochank. Podczas podry na Coruscant i cay nastpny tydzie bylimy razem niemal bez przerwy. Jestemy przyjacimi i wiele rozmawialimy. Halla Ettyk pokiwaa gow. - Czy zwierzalicie si sobie? - Zwierzalimy si z wielu rzeczy. - Czarnowosa kobieta umiechna si uprzejmie. - Trudno jest utrzyma co w tajemnicy przed osob, z ktr si pozostaje w takiej bliskoci. - A Corran Horn swobodnie rozmawia z pani na rne tematy? - Sprzeciw. Pytanie bez zwizku ze spraw. Iella spojrzaa na Nawar Vena. Drganie koniuszkw gowoogonw zdradzao pewn nerwowo, ale Twi'lek zgasza sprzeciw w kadym punkcie, w ktrym Halla spodziewaa si, e to zrobi. Stwierdzia, e go ma talent. Nie sdzia, by by w stanie Janko5

88 wygra t spraw, ale jego decyzja, by nie wzywa Crackena do przesuchania krzyowego, zaskoczya j. Spojrzaa na admiraa Ackbara. - Staram si ustali podstawowe fakty, panie admirale. Oficer Dlarit mieszkaa z Corranem Hornem przez znaczn cz ostatniego okresu jego ycia. Uwaam, e dziki temu ma podstawy, by wyda opini o jego zachowaniu. - Sprzeciw odrzucony. Erisi zmarszczya brwi. - Dyskutowalimy o wielu sprawach do otwarcie i szczerze. - Jak scharakteryzowaaby pani warunki, w jakich spdzaa pani czas z porucznikiem Hornem? Thyferraska pilotka wzruszya ramionami. - Widywaam go w warunkach bojowych; by opanowany i w naturalny sposb przejmowa przywdztwo. Mia wszystkie cechy bohatera. Spotykaam go rwnie w normalnych okolicznociach. Potrafi by zabawny i ciepy, i hmm... bardzo atrakcyjny. Widywaam go w rnych sytuacjach i z rnych stron. - A tej nocy, kiedy pada Coruscant... jak scharakteryzowaaby pani jego zachowanie? - By zaniepokojony i poruszony. - Jaka bya przyczyna jego zdenerwowania? Erisi przygryza doln warg. - Corran powiedzia... - Sprzeciw! - Nawara Ven wsta. - Informacja z drugiej rki. Halla Ettyk wystpia do przodu. - Wysoki Sdzie, prosz o uwzgldnienie tego pytania jako wyjtku. Chodzi o wypowied osoby doprowadzonej do ostatecznoci. Twilek podszed do przodu i stan obok Telli. - Moja uczona koleanka na pewno rozumie, e osob zaniepokojon i poruszon trudno nazwa doprowadzon do ostatecznoci. - Sprzeciw podtrzymany. Nawara umiechn si lekko, wracajc do stou, Halla za nachmurzya si jeszcze bardziej. - Bardzo dobrze. Prosz zatem powiedzie, czy rozmawiaa pani z porucznikiem Hornem, zanim polecielicie z misj? - Tak. - Powiedziaa pani, e by zaniepokojony i poruszony. Czy uznaa pani ten stan jego umysu za nietypowy? - Sprzeciw! Oskarenie naprowadza wiadka. - Prosz przeformuowa pytanie, pani komandor. - Oficer Dlarit, jakie wraenie zrobi na pani stan umysu porucznika Horna? Erisi odsuna kosmyk wosw za lewe ucho. - Mogam zrozumie, e jest niespokojny. Wszyscy chcielimy ju w kocu lecie i przekona si, czy nam si uda, czy nie. - A dlaczego by poruszony? - To niepodobne do Corrana. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

89

Michael A. Stackpole

- Czy widziaa pani lub syszaa co, co w pani mniemaniu wyjaniaoby jego poruszenie? Pilotka zawahaa si. - Widziaam, jak Corran rozmawia z kapitanem Celchu. Nie syszaam, co mwili, ale widziaam, e rozmawiali. Potem Corran podszed do mnie. - I do jakiego wniosku pani dosza? - Co w ich rozmowie wyprowadzio Corrana z rwnowagi. Iella spojrzaa w d, na notes komputerowy stojcy na stole oskarenia. Halla wydostaa z Erisi wszystko, do czego -jak si spodzieway - skonna bya si przyzna: wiadectwo, e Corran by nieswj po rozmowie z kapitanem Celchu. Kiedy przesuchiway Erisi w czasie ledztwa, dowiedziay si, o czym rozmawiaa z Corranem. Halla byaby zachwycona, gdyby Erisi moga powtrzy to w sdzie, ale procedura zabraniaa opierania si na pogoskach. Od razu jednak wiedziay, e powoanie si na wyjtek dopuszczajcy powtrzenie w zeznaniu pogoski - argumentujc, e by to niekontrolowany wybuch osoby doprowadzonej do ostatecznoci - najprawdopodobniej nie przejdzie. Halla umiechna si do Nawary. - wiadek do paskiej dyspozycji. Twi'lek wsta. - Oficer Dlarit, ile czasu upyno midzy wzmiankowan tutaj rozmow z Corranem Hornem a wasz poprzedni rozmow? - Okoo godziny. - Zeznaa pani przed chwil, e widziaa, jak Corran rozmawia z kapitanem Celchu. Czy zauwaya pani, by porucznik Horn rozmawia wczeniej z kim innym? - Nie. Nawara unis gow, jakby odpowied dziewczyny go zaskoczya. - Nie widziaa pani, jak rozmawia z Mirax Terrik? Erisi wzruszya ramionami. - Moe i tak. Widziaam, e stali blisko siebie, a potem ona odesza, ale nie przypominam sobie, czy rozmawiali. - Ale przyznaje pani, e mogli ze sob rozmawia? - Tak. - A zatem, o ile pani wiadomo, porucznik Horn mg wczeniej rozmawia z wieloma osobami, ktre byy w stanie wyprowadzi go z rwnowagi? - Chyba tak. - Erisi zamrugaa. - To moliwe. Twi'lek ukoni si. - Dzikuj, oficer Dlarit, to wszystko, o co chciaem pani zapyta. Corran czu si jak brya poncego lodu w rodku burzy elektrycznej. Ciao palio go jak ogie, podczas gdy koci wydaway si zmroone do zera absolutnego. Kady receptor blu w jego ciele pulsowa niemal bez przerwy. Bl zaczyna si od stp, wdrowa fal w gr, by nastpnie znw opa deszczem kujcych igieek lub razi go seri przypadkowo wymierzanych wstrzsw. Janko5

90 Z radoci powitaby mier, gdyby nie obawa, e na ca wieczno pozostanie w nim wiee wspomnienie okropnego blu. Usysza syk i stojak odsun si od urzdzenia, ktre zacz w mylach nazywa induktorem. Corran zwis bezwadnie na pasach, ktrymi by przywizany, niemal rozkoszujc si nieprzerwanym, nieustpliwym, niezmiennym blem, jaki sprawiay mu wrzynajce si w ciao wizy. Czu, jak pot cieka mu po twarzy i piecze w doln warg, ktr przegryz, bo nawet ten bl by ulg po tym, co wczeniej przeszed. Ysanna Isard wesza do pokoju przesucha i gestem wygonia Trandoshanina. - Gdyby wiedzia wicej, Horn, byby doprawdy fascynujcy. -Spojrzaa na lustrzan tafl na cianie. - Masz niezwyk tolerancj na bl. Corran mia ochot wzruszy ramionami, ale wykrzykiwanie odpowiedzi na pytania, ktrymi Isard zasypywaa go podczas sesji, kompletnie wyczerpao jego siy. Nie pamita, co mwi. Przypomina sobie tylko, e w tych kilku momentach jasnoci umysu rozdzielajcych okresy bolesnej agonii stara si koncentrowa na wraeniu zimna lub ciepa. To w pewien sposb stpiao bl. Teraz, gdy ju go nie czu, wtpi, czy to przekonanie byo suszne, stanowio jednak azyl, w ktrym si chroni, a to ju byo mae zwycistwo. Isard opara donie na biodrach. - Mam z tob pewien problem. Nie znasz tylu informacji, by mg by uyteczny, a twoja pozycja w hierarchii wadz Rebelii jest tak niska, e trudno ci uzna za kogo wanego. Jeli oddam ci im, najprawdopodobniej potraktuj ci tak, jak teraz traktuj Celchu. Nie bdziesz mia nawet tyle swobody, co on przed aresztowaniem. To s argumenty przeciwko odesaniu ci. Z drugiej strony, byby idealny, by sta si moim prywatnym mcicielem. Twoja odporno na bl utrudnia proces przeksztacenia ci w prawomylnego obywatela Imperium, ale nie uniemoliwia go. Niepokoi ci nielegalny charakter Rebelii, co moe pomc przy przerobieniu ci w nowe narzdzie, ktrego potrzebuj. Mog sformowa wok ciebie Eskadr Mcicieli, ktra docignie i zniszczy Eskadr otrw. Cudownie byoby wykorzysta otra do unicestwienia pozostaych otrw. Corran sign do zapasu si, o ktrym nawet nie wiedzia, e go posiada i umiechn si. - Nie poyjesz do dugo, eby zobaczy, jak zdradzam przyjaci. - Gniew skierowany przeciwko mnie? Bardzo dobrze - pochwalia go. - Moesz mnie nienawidzi najmocniej jak potrafisz. Zwrc t nienawi na tych, ktrzy nie zdoali uratowa ci przede mn. Nie bdziesz pierwszym, ktrego w ten sposb zamaam, i nie ostatnim. - Nie zamiesz mnie. - Ale tak, zami. Kadego mona zama. - Pokiwaa gow z powag, podczas gdy stojak z sykiem zacz opuszcza Corrana w stron induktora. - Zami ci i poskadam z powrotem, a ty z wdzicznoci zrobisz wszystko, o co poprosz, bezdyskusyjnie, nie ogldajc si na tych, ktrzy kiedy byli ci bliscy. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

91

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

15
Pewnie w takim miejscu jak to Eskadra otrw planowaa podbj Centrum Imperialnego, pomyla Kirtan Loor, schylajc gow pod kolejn wilgotn, pokryt pleni rur. Poda za przewodnikiem w gb przerdzewiaych trzewi Centrum Imperialnego. Zszed ju niej w gb planetarnego miasta ni sdzi, e to moliwe, a potem pokona jeszcze kilka kilometrw przez parny labirynt, wyobraajc sobie, e oto przeszed przez jdro planety i wychodzi po jej drugiej stronie. Agent wywiadu, ktry prowadzi go przez te lochy, skrci teraz w lewo, a nastpnie przeszed przez owaln dziur w cianie tunelu serwisowego. Na pierwszy rzut oka otwr wyglda jak wyrbany w cianie, ale kiedy Loor chwyci si jego brzegw, wyobienia na krawdzi kazay mu si zastanowi, czy nie zosta aby wygryziony w ferrobetonie. Nawet nie chc wiedzie, co mogo wygry tak dziur, pomyla, chyba e mgbym to stworzenie wykorzysta. Niskie, szerokie pomieszczenie, do ktrego wszed, cuchno rdz, zasta wod i pleni. W kilku miejscach stay kaue oleistej cieczy, ktra poyskiwaa w sabym wietle. Agenci umiecili gdzieniegdzie przenone lampy, ktre owietlay bezadn zbieranin migaczy. Miejsce wygldao byle jak i raczej nie zwrcioby uwagi nikogo z wyjtkiem szczeglnie zdesperowanych zodziei migaczy. Zdziwiliby si, jaka im si trafia gratka, pomyla Loor. Powgniatane i brudne pojazdy rnych marek i rocznikw zostay starannie naprawione przez agentw i przeksztacone w p tuzina latajcych bomb. Puste przestrzenie pod mask wypeniono materiaami wybuchowymi. Zaprojektowano je tak, by mona byo nimi zdalnie sterowa ze migacza leccego obok, ktry mia naprowadzi je na cel jak torpedy protonowe i zdetonowa, uderzajc w rozmieszczone na caej planecie zbiorniki z bact. Jeden z agentw podszed do Loora z umieszkiem wyszoci na twarzy, ktrego nie potrafi ukry. - Jak pan widzi, jestemy gotowi rusza w kadej chwili. Zakoczylimy elektroniczne skanowanie obiektw, ktre s naszym celem i potwierdzilimy brak jakichkolwiek systemw i sprztu reagowania taktycznego na zdalnie sterowane ataki. Janko5

92 - Bardzo dobrze. - Imperium ju dawno opanowao do perfekcji rodki zabezpieczajce przed zdalnie odpalanymi bombami. Najatwiejszym sposobem byo nadawanie silnego sygnau na czstotliwociach komunikatorw stosowanych przez Rebeliantw do detonowania takich bomb, co powodowao ich przedwczesne odpalenie. Nadawanie takiego sygnau ze migaczy patrolujcych wrogie terytoria mogo nawet spowodowa detonacj bomb jeszcze w fabryce materiaw wybuchowych, ktrych istnienie wywiad podejrzewa, nie znajc ich dokadnej lokalizacji, co umoliwioby bardziej precyzyjn operacj. mier niewinnych ludzi, ktrzy ginli przy okazji, traktowano jako suszn kar za to, e nie zameldowali o obecnoci Rebeliantw w ich okolicy. Cho nie udao si wykry podobnych zabezpiecze w magazynach bacty, ludzie Loora uznali, e lepiej bdzie nie detonowa bomb na odlego. Pozostawienie migacza na stanowisku dostatecznie dugo, by zesp operacyjny mg oddali si na bezpieczn odlego, oznaczao ryzyko jego wykrycia i dezaktywacji. Zaplanowali wic zaatakowanie wielu obiektw w krtkich odstpach czasu; gdyby Rebelianci odkryli jedn bomb i wysali stosowne ostrzeenie, znacznie utrudnioby to atak na pozostae zbiorniki. To, e nie wykryli rodkw reagowania na sprzt sterowany na odlego, mogo zreszt rwnie dobrze oznacza, e tego akurat dnia kto po prostu zapomnia taki system wczy. Plan ataku by do prosty. Firmy transportujce uszkodzone migacze ldowe i powietrzne do warsztatw nie byy rzadkim zjawiskiem w Centrum Imperialnym. Pracownicy warsztatw regularnie holowali przez miasto migacze, uywajc promienia cigajcego i zdalnie sterowanych zaczepw powietrznych. Wykorzystanie holownika do przetransportowania migacza w odpowiednie miejsce, a nastpnie zdalne doprowadzenie go pod odpowiedni budynek uznano za prosty i czysty sposb dostarczenia na miejsce bomby. Zdalnie sterowane zaczepy powietrzne byy powszechnie stosowane do kontroli przejazdu, wic zakcenie ich sygnau spowodowaoby wiele szkd u niewinnych osb. Loor wiedzia, e ten sposb pozwoli im unikn zakce. W rnych miejscach migaczy zamontowano detonatory kontaktowe. Eksplozja materiaw wybuchowych nastpowaa w momencie, gdy detonatory zostay poddane cinieniu o sile odpowiadajcej sile migacza wpadajcego na cian budynku. Cho czoowe zderzenie z innym migaczem mogo rwnie wywoa wybuch, ryzyko byo stosunkowo niskie. W kadym migaczu upchano tyle materiaw wybuchowych, e nawet detonacja w pobliu celu poczyniaby ogromne szkody; nawet gdyby nie zniszczya samego magazynu bacty, znacznie utrudniaby jej dystrybucj. Agent spojrza na Loora wyczekujco. - Kiedy otrzymamy sygna rozpoczcia akcji? Loor spojrza na zegarek. - Pogoski mwi, e Mon Mothma ma ogosi informacj o sposobie dystrybucji bacty uzgodnionym przez Rad Tymczasow za jakie czternacie godzin. Zastanawiam si, czy powinnimy wykorzysta te pojazdy ju w trakcie jej wystpienia, czy te poczeka dzie lub dwa. Loor mwi to lekkim tonem, jakby decyzja, ktr musia podj nie miaa wikszego znaczenia. Sam wolaby nie zwleka z atakiem, ale by prawie pewien, e Ysanna Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 93 Isard chciaaby, eby si wstrzyma. Do tej pory nie mia od niej adnych wiadomoci w sprawie aktualnego planu - ani adnego innego planu. Oznaczao to, e decyzja naprawd zaleaa tylko od niego, ale wiedzia, e nie powinien jej oznajmia wczeniej ni na godzin lub dwie przed faktycznym atakiem. Loor zmarszczy czoo. - Skontaktuj si ze mn na bezpiecznej czstotliwoci trzy godziny przed wystpieniem Mon Mothmy. Przyjmij, e operacja si rozpocznie podczas jej przemwienia. Kiedy si do mnie odezwiesz, albo odwoam atak i podam nowy termin, albo dam ci zielone wiato. Jeli nie uda ci si ze mn poczy, uznaj to za przyzwolenie na rozpoczcie ataku. - Tak jest, prosz pana. - Agent machn rk w stron migaczy. - Chciaby pan obejrze nasze rkodzieo? Loor pokrci gow. - Przy poprzednich okazjach przekonaem si, e jest pan bardzo sprawnym agentem. Nie widz powodu, by tym razem wtpi w pana profesjonalizm. - Dzikuj. - Ale nie ma za co. - Loor umiechn si. - A co do sprawnoci... czy pascy ludzie zajli si tym Nootk? - Tak jak pan rozkaza. - Doskonale. - Tak, prosz pana. Poprosz kogo, by pana std wyprowadzi. Agent przywoa gestem jednego ze swoich niczym si nie wyrniajcych wsppracownikw, za ktrym Loor poszed w stron drugiego wyjcia z podziemnego bunkra. Tym razem trasa bya mniej przykra, a dziki temu, e kilkakrotnie przemieszczali si turbowind, dotarcie w bardziej gocinne rejony miasta potrwao znacznie krcej. Rozstawszy si z agentem, Loor ruszy na wysze poziomy. Stale rozglda si, czy kto go nie ledzi, ale nikogo nie zauway. Perspektywa zniszczenia zapasw bacty zgromadzonych przez Rebeliantw cieszya go, ale nie z tego powodu, jaki najprawdopodobniej by mu przypisano. Nie zachwycao go to, e zniszczenie bacty skazywao na zagad miliony, a nawet miliardy istnie. Uzna jednak, e ich ycie znaczy tyle co nic. Nie zna ich, wic stanowili dla niego jedynie liczby, a liczby nigdy specjalnie nie wzruszay Kirtana Loora. Najwaniejsze, e realizacja planu stanowiaby zwycistwo w prowadzonej przez Loora wojnie przeciwko Rebelii. Dziaa zaledwie z garstk pomocnikw, nie mieli zbyt wiele broni ani zasobw, a jednak wygrywali. Na razie udawao im si przeprowadza ataki kiedy i gdzie chcieli. Ju sam fakt, e udao im si zgromadzi w Centrum Imperialnym, pod nosem generaa Crackena i jego ludzi, ca kolekcj bomb, by ich triumfem. Loor uwiadomi sobie, e uczestniczy w grze, w ktrej stawk jest naga mier, w dodatku raczej jego ni przeciwnikw. Dopiero teraz rozumia tajemne podniecenie, ktre dodawao si Rebeliantom. Byli jak owady, ustawicznie ksajce olbrzyma, jakim byo Imperium. Ten olbrzym potrafi si od nich opdza, mg im powanie zaszkodzi, ale nigdy nie zdoaby zabi ich wszystkich naraz. Wyzwanie, ktre Rebelianci

94 rzucili niegdy Imperium, rozpalao teraz krew Loora. Wiedzia, e nie moe liczy na niemiertelno ani nie ma wiele si, ale dojrzewao w nim pragnienie, by nieustannie, raz za razem drczy wroga. Wiedzia rwnie, e jego starania nie spowoduj restytucji Imperium. Nie to byo celem Ysanny Isard, gdy postawia go na czele ruchu popierajcego Palpatine'a w Centrum Imperialnym. To, co robi, miao tylko osabi Rebeli i umoliwi innym siom rozdarcie jej na strzpy. Nie miao znaczenia, czy t si bdzie admira Zsinj, ktry zajmie planet po spektakularnym bombardowaniu, czy produkt innego spisku, jaki niewtpliwie knua Iceheart. Isard chciaa zniszczy Rebeli, i w osigniciu tego celu Loor zamierza jej pomc. Umiechn si. Powierzono mu bardzo odpowiedzialn misj, a jej sukces stworzy prni we wadzach w samym sercu Imperium. Isard utrzymywaa, e jej celem nie bya odbudowa Imperium, lecz zniszczenie Rebelii; wydawao mu si jednak oczywiste, e restytucja Imperium byaby logiczn konsekwencj wyeliminowania Rebelii. Kiedy Rebelia upadnie -jeeli on wykona swoje zadanie jak naley -moe to przyczyni si do odbudowy Imperium. Cho Loor nie by na tyle gupi, by otwarcie ustawia si na pozycji rywala Iceheart, wiedzia rwnie, e nie bdzie ya wiecznie. Ja te nie, pomyla, ale jeli j przeyj, tron Imperatora znajdzie si w moim zasigu. Loor umiechn si i prychn dumnie, ale odr dolnych poziomw miasta wyrwa go z bogich wizji. Spojrza pod nogi i zobaczy poyskujcy osad grzybni, ktry zdawa si bezustannie zmienia kolory. Natychmiast poczu ch powrotu na wyyny i zmycia z siebie smrodu dolnych poziomw Centrum Imperialnego, sign wic po komunikator i przywoa stranika, ktry mia go dalej zabra migaczem. Czekajc, sprbowa zetrze z buta o krawnik zastyg skorup cuchncego bota, ale przywara zbyt mocno. Zamia si w duchu. Teraz jestem prawdziw rebelianck szumowin pomyla. Nie udao mu si pozby bota i zacz si zastanawia, czy miecz wietlny daby sobie rad z czym takim, ale zanim zdy uzna, e nie, przy krawniku zatrzyma si migacz, otwierajc tylne drzwi. Loor skierowa si do przedziau pasaerskiego, ale nagle si zawaha. W kcie siedzia rozparty wygodnie niewielki, siwowosy czowieczek z wycelowanym w Loora blasterem. - Przepraszam, pomyliem migacz. - Nie pomylie. Wsiadaj. - Mczyzna westchn. - No, ju, albo ka moim ludziom wepchn ci do rodka. Nie majc wyboru, Loor wszed do pojazdu i zaj jeden z foteli. Drzwi zasuny si natychmiast, pozostawiajc go sam na sam z siwym mczyzn w ciemnym wntrzu migacza. Loor chwyci za pasy bezpieczestwa. - Czy powinienem zapi pasy, moffie Vorru? Fliry Vorru skoni z wdzikiem gow. - Ale tak, jak najbardziej, agencie Loor, prosz si przypi. Nie przewiduj, by jazda bya ostra, ale Centrum Imperialne nie jest ju tak spokojnym miejscem jak kiedy. - Zauwayem. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

95

Michael A. Stackpole

- Nie wtpi. - Vorru pooy pistolet na siedzeniu obok siebie i obcign szare mankiety ciemnoniebieskiego munduru. - I nie jestem ju moffem, a jedynie skromnym pukownikiem stray ochotniczej Centrum Imperialnego. - Zgrabny mundurek. Na pewno bdzie w nim panu do twarzy na konferencji prasowej, ktr pewnie pan zwoa, by ogosi, e mnie schwyta. - Loor zmusi si do umiechu, ale efekt nie by wart woonego wysiku. -Nieze osignicie. - Rzeczywicie, wypadbym nie najgorzej. - Vorru ziewn ostentacyjnie. - Pozostaje tylko pytanie, czy bdzie to konieczne. - Sucham? - Mam z panem kopot, agencie Loor. Paski Front Kontrrebelii Palpatine'a jest jednym z powodw, dla ktrych powstaa moja stra. Dopki stwarza pan zagroenie, Rada Tymczasowa mnie potrzebuje. Bez pana nasz jedyn racj bytu jest ciganie drobnych czarnorynkowych handlarzy i innych przestpcw. - Ktrych i tak pan kontroluje. - Przecenia pan moje moliwoci. Loor unis brew. - Czyby? Znalaz mnie pan do szybko. Vorru wzruszy ramionami. - Szczliwy zbieg okolicznoci, nic poza tym. Byem wanie w trakcie umacniania moich wpyww na czarnym rynku bacty i kazaem obserwowa Nartlo, bo ten typ mia dostp do rda, ktrego nie byem w stanie dopa. Moi ludzi obserwowali paskich ludzi, ktrzy odwiedzili go wczoraj wieczorem. Kontynuowalimy obserwacj, ktra doprowadzia nas do tego pojazdu. Pascy ludzie s dobrzy w kamuflau... nawiasem mwic, jasne wosy i brdka bardzo skutecznie eliminuj paskie podobiestwo do Tarkina. Zmiana wygldu pojazdu nie jest ju tak atwa. Malutki czowieczek umiechn si. - Nie miaem pojcia kogo znalelimy, dopki nie sprawdzilimy papierw tego pojazdu. Rejestracja jest cakowicie normalna, bez ladw majstrowania przy pliku danych. To oznaczao, e trafia do komputera legalnie, co z kolei wskazywao na udzia Wywiadu Imperialnego. Kiedy zwrci pan przeciwko mnie Zekk Thyne'a, postaraem si dowiedzie co nieco o panu, i oto prosz, niespodzianka: zjawia si pan we wasnej osobie. - Mam nadziej, e pana nie rozczarowaem. - To moliwe, ale zobaczymy. - Vorra zmarszczy czoo. - W normalnych warunkach nie zgarnbym pana tak szybko, ale Nartlo da mi zna, e przekaza panu dane o lokalizacji republikaskich skadw bacty. To od razu wzbudzio moje podejrzenia. Facet wprawdzie utrzymywa, e jest pan po prostu handlarzem bacty, ale te skady a si prosz by zaatakowa je Front Kontrrebelii Palpatine'a. Prbowaem ustali, czy Nartlo mi nie nakama, ale pan przewidzia, e to zrobi. Loor umiechn si. - Zastosowa pan skirtopanol. - Tak, i konwulsje byy do odraajce. - Konwulsje? Hmm... Dalimy mu zapas lotiraminy, twierdzc, e uchroni go przed zapaniem wirusa Krytos. Dosta cise wskazwki na temat dawkowania. Jeli dosta drgawek, to musia czterokrotnie przekroczy zalecan dawk. Janko5

96 - Niektrzy ludzie uwaaj, e jeli jedna piguka ma pomc, to cztery podziaaj czterokrotnie lepiej. - Umar? - Wylew krwi do mzgu. - By przydatny, dlatego nie zabilimy go od razu. Lotiramina utrudniaby Rebeliantom przesuchanie go, a niektre informacje, jakie mia o mojej operacji, mogyby spowodowa, e Rebelianci rozpierzchliby si we wszystkie strony, take nie w te, w ktre powinni. - Nartlo twierdzi, e nic nie wie o planach ataku na skady bacty, ale to wanie pan planuje, zgadza si? Loor rozejrza si po przedziale pasaerskim. - Powiedziabym, e genera Cracken zastosowaby bardziej profesjonalne techniki przesuchania. - Owszem, i zastosuje je, jeli nie bdzie pan ze mn wsppracowa. - Vorru zaoy nog na nog i poprawi kant spodni. - Jeli nie uzyskam od pana odpowiedzi, powiem Crackenowi, e odkryem spisek majcy na celu zaatakowanie istniejcych magazynw. Zastosuje tam takie rodki ostronoci, e paska akcja nie bdzie miaa najmniejszych szans powodzenia, a sam w tym czasie przeniesie bact w inne miejsce. On wygra, a pan przegra. - A pan ma plan, ktry dopuszcza inny wynik? Vorru umiechn si. - Od teraz bdzie pan pracowa dla mnie. Uderzy pan w te cele, ktre wska, i wtedy, kiedy uznam to za stosowne. Mam wiele zrozumienia dla paskiej wojny przeciwko Rebelii, ale zamierzam zabi dwa mynocki jednym strzaem z blastera. Oczywicie, powinienem by si tego domyli, pomyla Loor. Pokiwa gow. - Zrobi pan to, co nie udao si ksiciu Xizorowi. - Ksi Xizor zanadto polega na wasnych umiejtnociach, a zbyt mao na umiejtnoci wykorzystywania innych ludzi. - Przeksztaciwszy Czarne Soce w stra cywiln, bdzie pan mg przej wadz, jeli Rebelia upadnie. - Ale ja nie pragn upadku Rebelii. Chc jedynie upadku jej kierownictwa. Wystarczy pomanipulowa troch Bothanami, by ich ugaska, podsyci frustracj Alderaanw, a ludzie bd mieli do ich cigego wypominania, jak to ich wiat sta si mczennikiem Rebelii, pozwoli, by czarny rynek skorumpowa Republik... a wtedy kto o odpowiednich rezerwach finansowych moe przyj i wycign pomocn do... - I tym kim bdzie pan. - Oczywicie - zgodzi si Vorru. - Ysanna Isard moga rozprowadzi w Centrum Imperialnym wirusa Krytos, ale zanim to zrobia, Rebelianci zaszczepili tu znacznie groniejszego wirusa: mnie. Stwierdzili, e bd w stanie okiezna tutejsze podziemie przestpcze, ale zapomnieli, e sam Imperator widzia kiedy we mnie rywala do wadzy. Ja tego nie zapomniaem. Imperator nie yje, a ja jestem tutaj, na jego planecie. Pytanie do pana, agencie Loor, brzmi nastpujco: jak chce pan zniszczy Rebeli? Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 97 Chce j pan rozwali z dziaa czy gnbi j, a sama zachoruje i zemrze? Mog pana zapewni, e to, co wyronie w jej miejsce, przypadnie panu do gustu. Agent zacisn usta w wsk kresk. Odmowa oznacza mier, pomyla, wic wybr jest oczywisty. Zreszt Fliry Vorru, podobnie jak Ysanna Isard, nie bdzie y wiecznie. Powoli pokiwa gow. - Czego pan ode mnie chce? - Chc, by tym razem uderzy pan tylko na jeden ze skadw: ten na poudnie od dzielnicy senackiej. Moi ludzi i tak zdoali wykra stamtd wikszo zapasw, wic paski atak zatrze nasze lady i pozwoli nam zgarn zyski ze skoku cen na czarnym rynku. Nastpne obiekty podam panu w miar, jak bdzie to suy moim celom. - Prosz uzna to za wykonane. Dzi wieczorem, podczas wystpienia Mon Mothmy? Na twarzy Vorru zakwit szeroki umiech. - Ach, widz, e nieobca jest panu ironia. Wspaniale! Myl, e nasz sojusz okae si oboplnie korzystny. Prowadzenie interesw z panem, agencie Loor, powinno by nieprzerwanym pasmem przyjemnoci.

X-Wingi III Puapka Krytosa

98

ROZDZIA

16
Iella Wessiri umiechna si do Dirica, siadajc w fotelu dla wiadkw. Diric po raz pierwszy przyszed do sdu; by wyranie podekscytowany, widzc tumy wypeniajce sal. Wony pozwoli mu siedzie tu za stoem oskarenia, bo dziki temu by blisko Ielli w momentach, gdy nie zeznawaa jako wiadek. Popielaty odcie twarzy Dirica zdradza zmczenie, ale proces go naprawd zainteresowa. Gdyby nie ogie, ktry pojawi si w jego brzowych oczach, Iella zdecydowanie sprzeciwiaby si jego obecnoci na rozprawie. Bya przekonana, e proces i jego uczestnicy figuruj na samym szczycie listy potencjalnych celw Frontu Kontrrebelii Palpatine'a i nie chciaa naraa Dirica na nieprzyjemnoci z ich strony. Barbarzyski atak na skady bacty poprzedniej nocy nadal przyprawia j o dreszcze i cieszya si w duchu, e Diric jest w miejscu, gdzie moe go mie na oku. Hal la Ettyk wstaa. - Pani Wessiri, czy mogaby pani opowiedzie sdowi o przebiegu swojej kariery zawodowej w cigu ostatnich omiu lat? - Wstpiam do Suby Ochrony Korelii mniej wicej na rok przed tym, jak Imperator rozwiza Senat. Pracowaam tam sze lat, awansujc do dziau operacji antyprzemytniczych, gdzie przez dwa lata byam partnerk Corrana Horna. Jakie dwa lata temu Corran, Gil Bastra, mj m Diric i ja ucieklimy z Korelii przed imperialnym oficerem cznikowym pracujcym w naszym dziale, Kirtanem Loorem, ktry chcia wnie przeciw nam oskarenie i aresztowa nas. Ja i Diric trafilimy na Coruscant, gdzie ukrywalimy si przez rok. Mielimy do pienidzy, by nie musie pracowa, wiec przez pierwszy rok mojego pobytu tutaj nie miaam adnego konkretnego zajcia. Po znikniciu mojego ma, mniej wicej rok temu, przyczyam si do tutejszej komrki Sojuszu i pomogam Eskadrze otrw opuci tarcze. Od dwch tygodni jestem przydzielona do pani biura jako gwny oficer dochodzeniowy w tej sprawie. - A wic pracowaa pani z Corranem Hornem przez dwa lata. - Tak, przez dwa lata byam jego partnerk. - Prosz opisa, co pani rozumie przez bycie partnerk. Iella lekko wzruszya ramionami. Janko5

Janko5

99

Michael A. Stackpole

- To co takiego jak maestwo; trzeba cakowicie zaufa drugiej osobie. W niebezpiecznych sytuacjach twoje ycie jest w rkach partnera. Jedyny sposb, by zbudowa ten rodzaj zaufania, to dokadnie pozna dan osob. Charakter pracy wymaga spdzania wiele czasu razem, przewanie wicej ni spdza si z wasn rodzin. Czasem partnerzy znaj si tak dobrze, e dopracowuj si charakterystycznej dla Gotali umiejtnoci odczytywania nastrojw partnera i reagowania w rnych sytuacjach niemal bez sowa. - Prosz nam opisa charakter swoich stosunkw z Corranem Hornem. - Bylimy sobie bliscy, bardzo bliscy. Mniej wicej p roku po tym, jak zaczlimy razem pracowa, ojciec Corrana zosta zamordowany. Corran by jedynakiem, a jego matka zmara wczeniej, wic czu si bardzo samotny. Kiedy Kirtan Loor uwolni morderc jego ojca, Corran zacz marzy o zemcie, ale ze wzgldu na imperialne powizania Loora nie mg nic zrobi, co go bardzo frustrowao. Razem z Gilem staralimy si go uspokoi i w kocu doszed do siebie. Chodzi mi o to, e kiedy pomaga si komu przetrwa trudny okres, poznaje si tak osob od podszewki. Halla Ettyk sprawdzia co w notesie komputerowym. - A jak dobrze znaa pani Kirtana Loora? - Zosta naszym oficerem cznikowym z Imperium mniej wicej na rok przedtem, zanim zaczam pracowa w parze z Corranem. Wyda mi si wyniosy i nieprzystpny. Nie spotykalimy si na gruncie towarzyskim; nie stara si z nami widywa po pracy ani podczas oficjalnych okazji w biurze. Zachowywa si tak, jakby sprawiao mu przyjemno utrudnianie innym ledztwa. W cigu trzech lat, kiedy pracowalimy w tym samym biurze, poznaam go na tyle, by stara si unika jakichkolwiek kontaktw. - Czy udawao si to pani? - Tak. Do atwo go zauway, zwaszcza ze wzgldu na wysoki wzrost, a kiedy stawa si wyjtkowo nieprzyjemny, zawsze mogam si schowa w damskim module azienkowym, gdzie nie mg za mn wej. - Wspomniaa pani, e by wysoki. Jak oglnie opisaaby pani jego powierzchowno? - Wyglda do szczeglnie. - Iella zsuna na bok jasnobrzowe wosy. - Szczyci si tym, e przypomina wysz i modsz wersj Wielkiego Moffa Tarkina, i nawet niewiele si myli. Na pewno atwo go byo zauway w tumie. - Czy pani zdaniem Corran Horn zna Kirtana Loora rwnie dobrze jak pani? - Sprzeciw! Oskarenie naprowadza wiadka. - Podtrzymany. Prosz przeformuowa pytanie, pani komandor. - Tak jest, panie admirale. Jak dobrze, pani zdaniem, Corran Horn zna Kirtana Loora? - Sprzeciw! Oskarenie pyta o domysy. - Sprzeciw oddalony. - Admira Ackbar kiwn gow w stron Ielli. - Moe pani odpowiedzie na to pytanie. - Powiedziaabym, e Corran Horn zna Loora rwnie dobrze jak ja. Corran wypracowa rodzaj szstego zmysu, ktry podpowiada mu, gdzie Loor si znajdzie, zaJanko5

100 nim ten nawet pomyla, by uda si w tamto miejsce. Zaprogramowa te Gwizdka, by ostrzega go brzczykiem, gdyby Loor by w pobliu, a on go jeszcze nie zauway. - Dzikuj. - Halla znw zajrzaa do notesu. - Teraz prosz opisa, z jakimi rodzajami materiaw dowodowych zapoznaa si pani w czasie dochodzenia. Iella zacza odlicza na placach. - Przesuchiwaam wiadkw, suchaam nagra rozmw przez komunikator i czytaam ich zapisy, przegldaam dowody rzeczowe i raporty sporzdzone przez ekip kryminalistyczn, a take dostpne pliki komputerowe. - Jakie to byy pliki? - Raporty sporzdzone przez komandora Antillesa, porucznika Horna i kapitana Celchu na temat ich dziaa podczas pobytu tu, na Coruscant. Iella wcisna dwa klawisze w notesie komputerowym. - Wanie przesaam do komputera z materiaami dowodowymi sdu raport sporzdzony przez porucznika Horna, ktry chciaabym przedstawi jako dowd numer trzydzieci cztery. Czy zapoznaa si pani z tym raportem? - Tak. - Co mwi na temat Kirtana Loora? Iella spojrzaa prosto w oczy Halli Ettyk. - Porucznik Horn melduje, e widzia, jak kapitan Celchu rozmawia z Kirtanem Loorem w lokalu o nazwie Sztab. - Sdzc na podstawie swoich dowiadcze jako partnerki Corrana Horna, jak scharakteryzowaaby pani ten raport? - Typowy dla Corrana: zwizy, na temat i jednoznaczny, jeli chodzi o stwierdzone fakty. - Prosz jeszcze raz odwoa si do pani dowiadcze: jak na ich podstawie oceniaby pani pewno co do identyfikacji Kirtana Loora? - Corran by absolutnie pewien, e widzia, jak kapitan Celchu rozmawia z Loorem. Halla umiechna si. - A zatem w tym raporcie nie byo nic, co, biorc pod uwag pani dowiadczenie, mogoby poda w wtpliwo prawidowo identyfikacji Kirtana Loora? Iella zawahaa si. - Waciwie to by tam jeden szczeg, co do ktrego mam wtpliwoci. Na twarzy Halli wida byo zaskoczenie, ktre jednak szybko opanowaa. - Wysoki Sdzie, wnosz o wykrelenie odpowiedzi jako nierozstrzygajcej. Sumiaste wsy Kalamarianina zadrgay. - Nie, pani komandor, zadaa pani o jedno pytanie za duo i musi pani si z tym pogodzi. Czy ma pani jeszcze jakie pytania do wiadka? - W tej chwili nie, Wysoki Sdzie, ale zastrzegam sobie prawo do powoania wiadka w pniejszym terminie. - Rozumiem. wiadek do paskiej dyspozycji, mecenasie Ven. Iella wyprostowaa si w fotelu i sprbowaa si uspokoi, ale odek cisn jej si z obawy, gdy Twi'lek wstawa. Serce zaczo jej bi szybciej ni zwykle. Nigdy nie Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 101 lubia by przesuchiwana przez obron; nie spodziewaa si litoci ze strony Nawary Vena, zwaszcza po tym, jak Halla popenia bd. - Agentko Wessiri, czy podczas swojej pracy w Subie Ochrony Korelii prowadzia pani dochodzenie w sprawie o zdrad? - Nie, ale rozpracowywaam sprawy o morderstwo. - Wiem. Pracowaa pani nad wieloma sprawami o morderstwo, prawda? - Tak. - I cz z nich bya atwiejsza ni ta sprawa, prawda? Iella przytakna. - Tak. Cho Nawara Ven mwi cicho i zachowywa si swobodnie, nie podoba jej si sposb, w jaki kry wok sedna sprawy. Emanowa aur spokojnego opanowania i sprawia wraenie, e kontroluje przebieg procesu. Wiedziaa, e to niedobrze. Jeli Twilek wpadnie w odpowiedni rytm, ktremu ona si podda, bdzie mg zaskoczy j nagym zwrotem i wydosta z niej co, co pokazaoby spraw w niewaciwym wietle. - Jak dugo trwao zwykle dochodzenie w sprawach o morderstwo, ktre pani prowadzia? - To zbyt oglne pytanie, bym moga na nie odpowiedzie. - Ile czasu upywao do aresztowania? Iella wzruszya ramionami. - Nie duej ni tydzie. Jeli w tym czasie nie zatrzyma si podejrzanego, trop stygnie. - Samo dochodzenie moe jednak trwa o wiele duej? - Oczywicie. - Jest wiele szczegw do sprawdzenia, raportw laboratoryjnych do przeczytania i przeanalizowania, wiadkw do przesuchania, kolejnych faktw do sprawdzenia i tak dalej, zgadza si? - Tak. Twi'lek umiechn si. - To wszystko zajmuje sporo czasu, prawda? - To zaley. - Powiedzmy, e chce pani to zrobi dobrze. - Zawsze chc to zrobi dobrze. - Oczywicie, ale popiech nie suy dokadnoci, prawda? - Zgadza si. - A wic pospieszne ledztwo moe by niezbyt dokadne? - Tak. Nawara Ven pokiwa gow. - Czy powiedziaaby pani, biorc pod uwag swoje dowiadczenie, e dwa tygodnie od morderstwa do procesu to krtko? Iella niechtnie przytakna. - Krcej ni w wikszoci przypadkw. - Czy kiedykolwiek braa pani udzia w sprawie, w ktrej tak szybko doszoby do procesu?

X-Wingi III Puapka Krytosa

102

Potrzsna gow. - Nie. Twi'lek zajrza do notesu komputerowego stojcego przed nim na stole. Iella zauwaya odbyski wiata odbitego od przedniego panelu Gwizdka, po czym Nawara pokiwa gow i odrzuci na plecy jeden z gowoogonw. - Chciabym teraz wrci do dowodu rzeczowego numer trzydzieci cztery. Jak dugo po omawianym tu incydencie powsta ten raport? Iella spojrzaa na ekran maego notesu komputerowego w rogu stanowiska dla wiadkw. - Pomidzy incydentem a zoeniem raportu na jego temat upyny dwa tygodnie. - Na podstawie pani dowiadcze ze wsplnej pracy z Corranem Hornem, czy powiedziaaby pani, e zwykle nie zwleka ze skadaniem raportw? - Tak. - Iella spojrzaa na Gwizdka. - Ale czasem zdarzay si opnienia, a te dwa tygodnie, o ktrych mwimy, byy do pracowite. - Czy to pani zdaniem jedyny powd, dla ktrego Corran Horn tak pno zoy raport? - Sprzeciw. To byaby spekulacja. - Mecenas Ven pyta wiadka o wasn opini, a nie o to, co jej zdaniem sdzia ofiara. Dopuszczam pytanie. Sprzeciw oddalony. - Skoro bylimy przekonani, e kapitan Celchu zgin na Noquivzorze, wydawao si, e raport nie moe by prawdziwy, wic nie byo powodw, by go skada. - Iella pochylia si do przodu. - Jednak w tej samej chwili, gdy Corran dowiedzia si, e kapitan Celchu yje, napisa ten raport. - Rozumiem. - Twi'lek bysn w umiechu ostrymi zbami. -Czy w czasach, gdy bya pani partnerk Corrana Horna, zdarzao mu si popenia bdy? - By tylko czowiekiem. Ven nachmurzy si. - Czy mogaby pani wyjani swoj odpowied tym z nas, ktrzy nie s ludmi? Iella zaczerwienia si i spucia wzrok. Ale gupstwo palnam! - pomylaa. W dodatku w takim miejscu i czasie. - Chodzio mi o to, e tak, popenia bdy. - Dzikuj. Wspomniaa pani wczeniej, e byo w tym raporcie co, co wzbudzio pani wtpliwoci co do tego, czy porucznik Horn faktycznie widzia Kirtana Loora. Co to byo? Iella poczua skurcz w odku. - Napisa, e Loor mia na sobie paszcz z kapturem i wyszed za kapitanem Celchu z kantyny, gdy Corran do niej wszed. Corran rozpozna Loora po wzrocie i kroku, ale tak naprawd nie widzia jego twarzy. - I uwaa pani, e ten fakt pozostawia miejsce na wtpliwoci co do prawidowej identyfikacji osoby, ktrej twarzy nie widzia? - Tak. Twi'lek kiwn gow. Janko5

Janko5

103

Michael A. Stackpole

- Dzikuj pani za szczero. Nie mam wicej pyta. Ackbar spojrza na oskarycielk. - Czy chce pani kontynuowa przesuchanie wiadka? - Nie, panie admirale. Kalamarianin kiwn gow w stron Ielli. - Agentko Wessiri, jest pani wolna. Teraz opuszcz sd. Rada Tymczasowa zbiera si, by omwi szereg problemw i musz by obecny na tym posiedzeniu. Waciwie powinienem odroczy rozpraw na tydzie. Sdzc z pyta, jakie pan zadawa, mecenasie Ven, zakadam, e nie bdzie pan mia nic przeciw temu, by mie wicej czasu na dochodzenie. Wracajc na swoje miejsce za stoem oskarenia, Iella zauwaya, e Twi'lek przytakn. - Z przyjemnoci skorzystam z okazji lepszego przygotowania mojej obrony. - Komandor Ettyk, nie wnosi pani sprzeciwu co do odroczenia? - Nie, panie admirale. - Bardzo dobrze. Odraczam rozpraw o tydzie. Iella wesza do gabinetu Halli Ettyk. - Diric jest w sekretariacie, pooy si. Mam nadziej, e nie masz nic przeciwko temu. Ludzie toczyli si troch przy wyjciu, a woni wcale nie byli skonni wypuci go, by zaczerpn wieego powietrza. Waciwie to nawet nie chcieli si zgodzi, bym przyprowadzia go ze sob tu, do biura. Czarnowosa kobieta potrzsna gow. - To aden problem, ale lepiej zaatw mu identyfikator dla goci specjalnych. Iella zmarszczya czoo, siadajc na obitym skr nerfa krzele przed transpastalowym biurkiem Halli. - O co chodzi? Halla odoya na st komunikator. - Wanie dostaam wiadomo od adiutantki admiraa Ackbara, komandor Sirlul. Odroczenie rozprawy nie wynikao tylko z rutynowego posiedzenia Rady Tymczasowej. Wyglda na to, e w lad za atakiem Frontu Kontrrebelii Palpatine'a na skady bacty przyszo ostrzeenie o podoeniu bomby w tym budynku. Nie s pewni, kto za tym stoi ani na ile powane jest zagroenie, ale potrzebuj tygodnia, eby wzmocni rodki bezpieczestwa w kompleksie budynkw sdowych. - Rozumiem. Halla powanie pokiwaa gow. - To nawet dobrze. Bd miaa o tydzie wicej na dopieszczenie sprawy. Iella skrzywia si. - Przepraszam za to, co powiedziaam w sdzie. Nie chc, eby zabjcy Corrana si upieko, ale... - To nie twoja wina. Admira Ackbar mia racj, zadaam o jedno pytanie wicej ni powinnam. Chciaam si upewni, e nie ma adnych wtpliwoci, i Corran mia racj, i po prostu przedobrzyam. -Wzruszya ramionami. - Przynajmniej nie pady adne sowa na temat tego Durosa, z ktrym rzekomo kapitan Celchu spotyka si tego Janko5

104 wieczoru. Na razie sdziowie wiedz tylko, e Corran mg si myli co do tego, kogo zobaczy w Sztabie. Gdyby wypyna sprawa Durosa, sdziowie mogliby zacz si zastanawia, na ile Duros w paszczu przypomina Kirtana Loora w paszczu. Iella zmruya oczy. - Celchu twierdzi, e tego wieczoru spotka si z Durosem. Wiedzielimy o tym wszyscy. - Na to wyglda, ale skoro to wyszo od Celchu, to jeli nawet ktokolwiek ze wiadkw o tym wspomni, jego wypowied zostanie wykrelona jako informacja z drugiej rki. Jedynie Tycho moe zoy zeznanie w tej sprawie. - A gdyby ten Duros zeznawa? - Jakie jest prawdopodobiestwo, e do tego dojdzie? O ile wiemy, nie ma dowodw nawet na to, e Lai Nootka w ogle by na Coruscant. Co wicej, Corrana czyo co z tym Nootk; wydosta go z imperialnego wizienia na Garqi, gdziekolwiek to jest. Dlaczego Nootka miaby ucieka przed czowiekiem, ktry uratowa mu ycie? Iella rozoya rce. - Moe po prostu ledzi Tycha. - W porzdku. Zamy, e to spotkanie faktycznie byo tak niewinne, jakim Tycho chciaby je przedstawi. To nic nie zmienia. Same informacje na temat apwek wystarcz, by wykaza, e pracowa dla Imperium. Corran uwierzy, e Tycho spotka si z Kirtanem Loorem; zrodzona z tego przekonania groba, e dokopie si dowodw, jest naszym motywem morderstwa. - Ale po co byo od razu zabija Corrana, jeli wystarczyoby wykaza, e jest w bdzie, przedstawiajc mu Lai Nootk? - Iella zmarszczya brwi. - Tycho zawsze wydawa si mocno przekonany o swojej niewinnoci, co oznaczao, e albo wiedzia, gdzie jest Nootka i mg go w kadej chwili pokaza, burzc tym samym podstawy dochodzenia Corrana, albo... - Albo naprawd by niewinny? - Halla pokrcia gow. - Takie mylenie to obranie kursu prosto w czarn dziur. - Ale ta czarna dziura moe kry prawd. - Jasne, ale to nie my mamy rozsdza fakty w tej sprawie, tylko sdziowie. My musimy tylko przedstawi im najlepsze dowody, jakie uda nam si zgromadzi, a obrona - zrobi wszystko, by je podway. - Halla zmruya oczy. - Chyba nie zamierzasz zaczyna znw tej gadki, e chcesz by pewna, e zabjca twojego partnera nie ujdzie sprawiedliwoci? Bo powiedziaabym ci, e ponad wszelk uzasadnion wtpliwo wanie go sdzimy. Iella wzruszya ramionami. - A jeli mam nieuzasadnione wtpliwoci? Halla skrzywia si i usiada w wysokim biaym krzele. - Idealici nie powinni si pcha do tej roboty. - To znaczy? - Mnie te mczy problem tego Durosa. Przyznaj, e Tycho mg wygrzeba to nazwisko z akt Corrana tylko po to, by mu dokuczy, ale to by byo bardzo ryzykowne. Trop, jaki zostawi po sobie Tycho, wskazuje, e by bardzo ostrony, wic nie bardzo Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 105 sobie wyobraam, by chcia w ten sposb igra z Corranem. Mog wic sobie wyobrazi, e naprawd spotka si z Lai Nootk. A jeli tak byo, nie mog nie zada sobie pytania, dlaczego nie moemy znale ani samego Nootki, ani nawet adnych ladw jego pobytu na Coruscant. - Wic chocia uwaasz, e Tycho pracowa dla Imperium, sdzisz, e zniknicie Nootki moe by dowodem, e kto usilnie si stara, by zdrada Tycha bya dla nas oczywista? - zastanawiaa si Iella. - Ale kto? I dlaczego? - Dobre pytanie. Kto, kto ewidentnie utrudnia prac wymiarowi sprawiedliwoci. - Halla westchna. - Chcesz poszuka tego Nootki, tak? - Jeli nie masz nic przeciwko temu... Halla podaa Ielli ma, czarn pytk krzemow. - W porzdku. We to. Ta pytka zawiera kod, ktry pozwoli ci parkowa migacz w chronionym garau na grnych poziomach. Stamtd moesz zjecha turbowind do sdu. Oszczdzi to Diricowi koniecznoci przeciskania si na sal sdow wraz z caym tumem widzw. Iella przyja pytk i umiechna si. - Wszystko robi si coraz bardziej zwariowane, nie uwaasz? - Niestety. - Halla wzdrygna si. - Niestety.

X-Wingi III Puapka Krytosa

106

ROZDZIA

17
Silne pchnicie Trandoshanina pomogo Corranowi przelecie przez pogrone w ciemnociach drzwi. Nic nie widzc, zwin si w kbek, majc nadziej, e nie wylduje na gowie. Uderzy goleni o co twardego, odbi si i spad na prawy bark. Turlajc si dalej, obija si o rne obiekty, z ktrych wikszo krzykna lub jkna, wszystkie za ustpoway mu z drogi; w kocu zatrzyma si nagle w zderzeniu z nieustpliw przeszkod. Otworzy oczy i w pmroku zobaczy nad sob umiechnit, brodat twarz olbrzymiego mczyzny. Przeszkod byy jego uda. Mczyzna najwyraniej przyklkn na jedno kolano, by Corran mia si na czym zatrzyma. Za sob Corran sysza przytumione przeklestwa ludzi, ktrych poprzewraca po drodze. Brodaty mczyzna wsta i pomg Corranowi si podnie. - Nieze wejcie. - To nie moja zasuga. - Corran obcign bur pcienn tunik, prbujc j poprawi. Obszerna szata sigaa mu do kolan, rkawy za do poowy ramienia, ale tylko dlatego, e szew barkowy wypada znacznie poniej pach. Nagi pod tunik Corran czu si troch niepewnie. Wiedzia, e to cz psychologicznej wojny wydanej przez Isard jemu i pozostaym winiom - pozbawi ich ludzkiego ubrania oznaczao odmwi im czci czowieczestwa. Olbrzym pokiwa gow. - Ten Trandoshanin nikogo tu nie lubi. Jestem Urlor Sette. - Wycign do Corrana do, w ktrej brakowao dwch ostatnich palcw, ale Sette nie wydawa si tym w najmniejszym stopniu skrpowany. Corran ucisn do mczyzny. - Corran Horn. - Mio mi ci pozna. - Sette wskaza na lewo. - Chod, zabior ci do Starego. W gosie mczyzny usysza mieszanin szacunku i sympatii, przypomnia sobie, jak sam czsto mwi Stary o Gilu B astrze. To musi by nieformalny przywdca tych ludzi, pomyla. Uwiadomi sobie, e wrzucenie go pomidzy pozostaych winiw Lusankyi moe by kolejnym podstpem Isard, by wycign z niego informacje, ktrych nie wyda podczas przesuchania. Janko5

Janko5

Michael A. Stackpole 107 Nie pamita dokadnie, co naprawd powiedzia, nafaszerowany rodkami chemicznymi, nie wiedzia wic, jakie informacje chciaa potwierdzi lub odkry. Nie da si ukry, pomyla, to do skomplikowana szarada. Bd musia mie si na bacznoci. Urlor poprowadzi Corrana w gb kompleksu wiziennych cel, ktry wyglda na wydrony w litej skale. Podog pokrywaa gruba warstwa pyu, ktry unosi si pod ich nogami na ksztat gstej mgy. W nierwnych cianach i suficie znajdoway si zagbienia wypenione luminescencyjnym mchem. W ich tawym wietle py jarzy si niesamowit powiat, a ciaa stojcych w pobliu przybray szarawy odcie. Znaleli si w bocznym pomieszczeniu o wejciu tak niskim, e nawet Corran musia schyli gow. Za progiem olbrzym wyprostowa si i stan z boku. Po przeciwnej stronie okrgej salki, niecae sze metrw od wejcia, starszy, siwowosy i brodaty mczyzna siedzia ze zwieszonymi nogami na hamaku splecionym z poczerniaych pasw tego samego ptna, z ktrego wykonane byy tuniki winiw. Corran natychmiast si zorientowa, e gdzie ju widzia tego czowieka albo jego hologram, ale musiao by to tak dawno temu, e nie mg przypomnie sobie niczego konkretnego. - To jest Corran Horn, prosz pana. Wanie go tu przynieli. Starszy mczyzna wsta, wygadzi tunik i przyjrza si bacznie Corranowi, ktry poczu si zupenie jak pod przenikliwym wzrokiem swojego pierwszego nauczyciela musztry w Akademii Suby Ochrony Korelii. Nie byo to nieprzyjemne uczucie, potwierdzao jedynie przywdcz rol starszego mczyzny. - Podejd tu, synu, niech ci si lepiej przyjrz. Corran zbliy si do niego, czujc tu za sob obecno Urlora, ktry najwyraniej czuwa, by Corran nie skrzywdzi ich przywdcy. - Jestem porucznikiem w Eskadrze otrw, prosz pana. - Jest w tobie co z pilota, na przykad wzrost. Antilles musi by dobrym dowdc... bo zakadam, e Skywalker si wycofa. - Tak jest, prosz pana. Wedge Antilles nadal dowodzi eskadr, teraz w randze komandora. Starszy mczyzna pokiwa gow i zmruonymi oczami wpatrywa si w twarz Corrana. - Jeste z Korelii? - Tak, prosz pana. - Czy znaem twojego dziadka? Corran wzruszy ramionami. - Nazywa si Rostek Horn. Pracowa w KorSeku. Starszy mczyzna potrzsn gow i wyprostowa si. - Nie, mylaem o kim innym, z czasw Wojen Klonw. Nie przypominam sobie adnego Rostka Horna, chocia mogem go spotka raz czy dwa. To niewykluczone. Odpowied mczyzny zrobia na Corranie wraenie raczej uprzejmej ni niezdecydowanej. Cho wiek pomarszczy mu twarz i pobieli wosy, najwyraniej nie osabi wadz umysowych. Ten czowiek dokadnie wiedzia, kogo Corran mu przypomina, i wiedzia rwnie dobrze, e nigdy nie spotka dziadka Corrana. Jasno jego umysu zrobia na Corranie due wraenie, podobnie jak uprzejmy sposb bycia. Mczyzna wycign do do Corrana.

108 - Nazywam si Jan. - Przenis wzrok na Urlora. - Niezalenie od tego, co on ci powie, nie mamy tu adnej hierarchii. Co takiego obowizywao, gdy bylimy ludmi. Teraz po prostu tu jestemy. - Mio mi pana pozna. - Corran potrzsn kocist doni starca, dziwic si sile ucisku. Jan usiad z powrotem w hamaku. - A wic mwisz, e Antilles w kocu przyj awans? - Tak, prosz pana. - Zawsze robi wraenie bardzo zrwnowaonego. Dobry materia na oficera. A kto dowodzi teraz flot? Corran zawaha si. - Nie jestem pewien, ile z tego powinienem panu powiedzie. Twarz Jana rozjani umiech. - Bardzo susznie, mj chopcze. Fakt, e znalaze si tutaj, oznacza, e Isard wyssaa z ciebie wszystko jak pajczyca, ale ostrono nigdy nie zawadzi. - Spuci wzrok. - Chodzi po prostu o to, e niektrzy z nas s tu od czasw bitwy o Yavin i zastanawiamy si, co sycha na wojnie. Mielimy tu innych, ktrzy wiele nam opowiedzieli. Wiemy na przykad, e Imperator zosta unicestwiony wraz z drug Gwiazd mierci. Wiemy te o Ssi-ruukach. Ale w cigu ostatniego ptora roku nie mielimy zbyt wielu wiadomoci. Jeste pierwszym wojskowym, nie liczc Imperialnych, ktry trafi tu od tamtego czasu. Tych kilku cywilw, ktrzy do nas trafili, byo interesujcymi ludmi, ale ich wiadomoci o postpach Rebelii pochodziy ze rde imperialnych. Urlor pooy cik do na ramieniu Corrana. - Imperialni chcieliby, ebymy uwierzyli, e po Eskadrze otrw nie zostao ju ani ladu. Podobno zginli wszyscy na planecie zwanej Borleias. - Akurat! Marzenie citej gowy! -Corran wywin si spod doni Urlora i stan tak, by widzie obu mczyzn naraz. - Eskadra otrw mocno oberwaa na Borleias, ale raczej wskutek kiepskiego rozpoznania sytuacji przez wywiad ni przez wyczyny Imperialnych. Prawda wyglda tak, e w miesic po tamtej jatce wrcilimy i odbilimy Borleias z rk Imperialnych. Stamtd za rozpoczlimy inwazj Coruscant. Umiechn si szeroko, czujc, e przepenia go duma. - Czonkowie Eskadry otrw przedarli si na Coruscant i opucili tarcze planetarne. Niewiele pamitam, ale wiem, e potem przybya nasza flota, a ja zostaem porwany przez Isard, gdy uciekaa z planety, wic domylam si, e teraz na Coruscant rzdzi Nowa Republika. Planeta jest nasza. - Jest wasza, bo my j wam oddalimy. Corran spojrza w prawo i zobaczy, e przez drzwi przeciska si otyy mczyzna. Tunika, czarna jak jego rzednce wosy, ciasno opinaa korpulentne ciao. Przez chwil w ciemnych oczach przybysza pon gniew, ktry znikn jednak, gdy mczyzna wyprostowa si i obcign rkawy tuniki. - Odziedziczylicie chory, umierajcy wiat. Jan wskaza gow na mczyzn. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Janko5

109

Michael A. Stackpole

- To genera Evir Derricote, do niedawna w subie Imperium. Jest tu najwyszym rang wrd Imperialnych. Corran w jednej chwili zrozumia, dlaczego Rebelianci nie posugiwali si stopniami: po prostu chcieli si odrnia od imperialnych zesanych na Lusanky. - Jestem Corran. Byem na Borleias. - A wic widziae, jak zmiadylimy t wasz ndzn, ma flot, ktr na nas wysalicie. - Tak, widziaem, i straciem w tej bitwie przyjaciela. - Corran zwin do w pi i wyprowadzi j ukiem w stron gowy generaa, ale nie trafi. Urlor rzuci si do przodu, chwyci go za konierz i szarpn do tyu. Corran poczu, e jego stopy odrywaj si od ziemi, a szwy tuniki wpijaj si bolenie w pachy. - Hej! To boli! Urlor nie podnis gosu. - Obowizuje tu jedna zasada: jeli pobijemy kogo z Imperialnych, tutejsi stranicy bij Starego - wyjani. O mao do tego nie doprowadziem, pomyla Corran. Otworzy usta, jakby nagle rozbola go odek. Kiwn gow na znak, e rozumie, wic Urlor postawi go na ziemi. Corran odwrci si w stron Jana i skoni gow. - Nie pozwol, by znowu to si stao. - Dobrze, e masz w sobie tyle odwagi, Corran, bardzo dobrze. -Jan zakasa lekko, zakrywajc usta doni. - To pan genera opowiedzia nam o porace Eskadry otrw na Borleias. Pomin tylko wasz powrt i zwycistwo. Derricote prychn. - Gdybym nadal by na Borleias, popynoby tam wicej rebelianckiej krwi. - Nie sdz. Zlokalizowalimy generator mocy w zakadach Alderaan Biotics i przecilimy kabel, ktry zasila wasze tarcze i dziaa jonowe. Tylko garstka myliwcw TIE przeya nasz powtrny atak, a ich piloci poddali si, kiedy wrcili do bazy i przekonali si, e jest nasza. - Corran wzruszy ramionami. - A jeli chodzi o Coruscant, sam fakt, e uye sowa odziedziczy, wiadczy o tym, e planeta jest teraz w naszych rkach. Moe jest i chora, ale lepiej sobie radzi ni kiedykolwiek za waszego panowania. - Wtpi, by ci, co umieraj myleli w ten sposb. - Wtpi, by ci, co umieraj winili za to Rebeliantw. Derricote wzruszy ramionami, a fady tuszczu na jego brzuchu zadygotay. - Nie obchodzi mnie, kogo wini. W annaach historii bd tylko epizodem w dziejach nieprzerwanego panowania Imperium. Jan wsta. - O tym, czy tak si stanie, zadecyduj historycy, prawd generale? - Kiedy std wyjd i spisz pamitniki, poegnam ci w nich mile, Janie. - Derricote schyli gow i zacz przeciska zwaliste ciao przez drzwi. Zatrzyma si w poowie i przez chwil Corran myla, e utknie, ale genera odwrci si tylko, by spojrze znw na Jana. - Zanim zapomn, po co tu przyszedem... kolejna partia jest gotowa. Janko5

110 - Dzikuj. Powiem Urlorowi, eby posa ludzi, ktrzy pomog panu zla pyn do butelek. - Jan kiwn gow na Urlora, ktry przepchn Derricote'a przez drzwi i wyszed za nim. Jan umiechn si. - Genera dopiero od niedawna jest czonkiem naszej spoecznoci, ale ju wykaza swoj przydatno jako biolog. Udao mu si uwarzy cakiem nieze piwo; dostarczy nam w ten sposb zakazanej przyjemnoci, o ktrej wielu z nas ju zapomniao. - A pan ufa mu na tyle, by je pi? Jan wzruszy ramionami. - Sam pije takie iloci, e ju od dawna by nie y, gdyby byo zatrute. Cho szczyci si swoj sub dla Imperium, chyba nie bardzo rozumie, dlaczego si tu znalaz. Wedug niego wypeni wszystkie parametry projektu, ktry zlecia mu Iceheart, ona jednak bya innego zdania, wic znalaz si tutaj. Corran pokiwa gow. - Mog go zrozumie. Te nie mam pojcia, dlaczego tu trafiem. - To pewnie stan przejciowy. Mamy tu wielu goci, ktrzy trafiaj do nas tylko na pewien czas, zawsze w wikszych grupach. Chyba nie ma wielkiego ruchu pomidzy Lusanky a reszt galaktyki. - To kiepska wiadomo. Jeli to miejsce rzeczywicie pooone jest na jakiej prowincjonalnej planecie, szanse, e Sojusz nas odnajdzie, s niewielkie. Jan zawiza kawaek sznurka, ktrym ciga wosy w kucyk. - Jestem tu, o ile dobrze pamitam, od siedmiu lat, i jak dotd nikt mnie nie odnalaz. - Rozemia si ciepym i naturalnym miechem, pozbawionym szalestwa, jakie Corran sysza w miechu Derricote^. - Ale zawsze jest jakie jutro. - Susznie. - Corran westchn i rozejrza si po pokoiku. - Urlor zapozna mnie z zasad numer jeden. S jeszcze jakie? - Robimy, co nam ka wtedy, gdy nam ka. Jedzenie jest skromne, ale nie godujemy. Produkty ywnociowe s sezonowe, ale nie na tyle charakterystyczne, bymy mogli ustali, gdzie jestemy. Myl, e maj tu jaki agrokombinat, ktry produkuje dla nas ywno, ale nikt z nas tu na dole nigdy go nie widzia. Zakadamy, e winiowie niszej rangi wykorzystywani s do jego konserwacji, ale znajdujemy si na najniszym poziomie, pod najsilniejsz stra. Przynajmniej tak si nam wydaje. By moe s inne poziomy, gdzie panuj surowsze warunki, ale to tylko przypuszczenia. - A nam co ka robi? - Odwala kawa cikiej, nikomu niepotrzebnej roboty. - Starszy mczyzna westchn. - upiemy skay na mniejsze gazy, gazy na kamienie, kamienie na wir, ktry nastpnie przenosimy z jednego miejsca w drugie. To bolenie ogupiajca robota, ktra ma zdawi w nas wszelk nadziej i sprawi, by jeden dzie nie rni si niczym od drugiego. Niektrych doprowadza to do obdu. Corran ciszy gos. - Czy komukolwiek udao si uciec? - A tak obkany dotd si nie trafi, synu. - I nikt nie prbowa? Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

111

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

112

- Kilku prbowao, adnemu si nie udao. - O ile panu wiadomo. Jan otworzy usta, by po chwili zamkn je i pokiwa gow. - O ile mi wiadomo. Masz racj. A przynajmniej nikomu si nie udao od czasu, jak tu jestem. Corran zmarszczy czoo. - A tych, ktrzy prbowali, sprowadzono tu z powrotem. - W kadym razie ich szcztki. - Jan wskaza niedbale w gb kompleksu jaski. Imperialni maj tu jaskini, w ktrej trzymaj czaszki i koci swoich zmarych. Przemycamy naszych do kopalni, w ktrej pracujemy, aby ich pochowa. - A wic ucieczka jest niemoliwa? Jan mrugn porozumiewawczo i ciszy gos do konspiracyjnego szeptu. - Nie powiedziaem, e to niemoliwe. Powiedziaem, e nikomu dotd si nie udao. Corran rozemia si. - Jestem z Eskadry otrw. Dla nas niemoliwe to chleb powszedni, a sowa poraka nie ma w naszym sowniku. Jan poklepa go po ramieniu. - Wielka szkoda, e nie znaem twojego dziadka. Sdzc po wnuku, na pewno bymy si zaprzyjanili. - Wydaje mi si, e tak, prosz pana. - Corran z powag skin gow. - A jako jego nieodrodny wnuk, zrobi wszystko, by wyrwa nas z tej skay. Jan umiechn si. - Od pierwszej chwili, kiedy ci zobaczyem, Corranie, wanie tego si po tobie spodziewaem.

ROZDZIA

18
Ubrany w galowy mundur Wedge w fotelu wiadka czu si jak w puapce, bardziej ni kiedykolwiek podczas akcji przeciwko Imperium. Halla Ettyk nie przypominaa Ysanny Isard ani adnego z nieprzyjacielskich onierzy, z ktrymi zwykle walczy. Jej sympatyczna twarz nie pozwalaa na wrogie uczucia. Poza tym Wedge wiedzia, e wszed na jej aren - gupio byoby myle, e mgby j tu pokona, tak jak ona nie wygraaby z nim w starciu na myliwcu. Tak czy owak, chodzi o ycie. Moje i Tycha, pomyla. Pani prokurator spojrzaa znad notesu komputerowego. - Komandorze Antilles, jak to si stao, e znalaz si pan na Coruscant, zanim nasze siy zajy planet? - Razem z moj eskadr zostalimy przeszmuglowani jako zwiadowcy. Mielimy dokona oceny planety z rnych punktw widzenia i ustali, czy, jak i kiedy Sojusz mgby podj prb jej zajcia. - Rozumiem. Jaka bya klasyfikacja tej operacji? - cile tajna. Gdyby kto si dowiedzia, e tu jestemy, ju bymy nie yli. Halla pokiwaa gow. - Jak rol w przygotowaniach do operacji odegra kapitan Celchu? Wedge pokrci gow. - adn. - Dlaczego? - Sprzeciw! - Nawara wsta od stou obrony. - Oskarenie domaga si od wiadka wnioskw. - To pytanie o stan umysu, panie admirale. Admira Ackbar popatrzy na nich surowo. - Mecenasie Ven, prosz nie wnosi sprzeciwu wobec pyta o rzeczy, ktre dowdca kapitana Celchu powinien wiedzie. Sprzeciw oddalony. Moe pan odpowiedzie na to pytanie, panie komandorze. Wedge kiwn gow. - Genera Cracken uwaa, e kapitan Celchu zagraaby bezpieczestwu i poufnoci tej misji, wic Tycho nie bra udziau w przygotowaniach. Janko5

Janko5

113

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

114

- W takim razie w jaki sposb kapitan Celchu trafi jednak na Coruscant? To nie zabrzmi dobrze, pomyla Wedge i westchn. - Nie lubi misji, ktre wymagaj przebrania. To, czego si nie wie, zwykle wpdza czowieka w kopoty. Gdyby ktrykolwiek z naszych ludzi zosta zapany przez Imperialnych, ci mogliby wycign logiczny wniosek, e nie jest tu sam, i wytropi pozostaych. Chciaem mie na Coruscant kogo, komu mgbym zaufa, e wycignie mnie z tarapatw. - I wybra pan osob, ktrej Wywiad Sojuszu nie dowierza. - Wybraem Tycha z wielu uzasadnionych powodw, komandor Ettyk. By ju kiedy na Coruscant, wic orientowa si w terenie. - Ale to wanie na Coruscant zosta pojmany, prawda? - Tak. - I uwiziony w miejscu, w ktrym Imperium przerabia ludzi w bezwolnych agentw? - Tak mi powiedziano. Halla umiechna si lekko i kiwna gow. Wedge odczyta to jako rodzaj salutu, jaki jeden pilot mgby odda drugiemu, gratulujc mu dobrego strzau i obiecujc rewan przy kolejnym nawrocie. Wedge poczu, e oblewa go fala gorca; mia wielk ochot rozpi konierz zielonego munduru. Nic z tego, pomyla. Nie mog da jej pozna, e si denerwuj. - Komandorze Antilles, dlaczego uwaa pan, e potrzebny panu bdzie kto dziaajcy na Coruscant niezalenie? - Gdyby sprawy potoczyy si le albo caa operacja generaa Crackena tu, na Coruscant, zostaa wykryta, znalelibymy si w opaach. - Czy mia pan powd przypuszcza, e rzeczywicie operacja jest zagroona? - Nie jestem pewien, czy rozumiem pani pytanie. - Jakie mia pan powody, by obawia si, e imperialny wywiad moe odkry wasz obecno? - W przypadku tajnych misji zawsze jest ryzyko zdrady. Sam fakt, e znalelimy si na Coruscant, sugerowa, e istnieje taka moliwo. - A pan przed chwil potwierdzi, e wiedzia, i kapitan Celchu zosta pojmany wanie na Coruscant? Wedge zmarszczy czoo. Do czego ona prowadzi? - pomyla. - Tak. - Zdarzay si w przeszoci inne incydenty z udziaem Eskadry otrw, w ktrych istniao podejrzenie o zdrad, prawda? - Przepraszam, ale nie wiem, co pani ma na myli. - Prosz scharakteryzowa sdowi pierwsz misj na Borleias. - To bya druzgocca klska. Straciem ludzi... Sojusz straci ludzi i nie udao nam si zaj planety. Halla zajrzaa do swojego notesu. - Po tej misji wszczto dochodzenie, czy wasza poraka nie bya skutkiem zdrady, tak? Janko5

- Tak, ale nie przez Tycha. Nikt go o to nie podejrzewa. - Wiem, ale misja na Coruscant startowaa z Noquivzora, podobnie jak wczeniej misja na Borleias, prawda? - Tak. - Wic niewtpliwie istnia cie moliwoci, e ktokolwiek zdradzi wasz pierwsz operacj na Borleias, moe rwnie zdradzi misj na Coruscant? - Zgadza si. - Std podjte przez pana rodki ostronoci. - Tak. - A mimo to twierdzi pan, e nie mia pan powodu podejrzewa kapitana Celchu o wspprac z wrogiem? Wedge zamruga, gdy Halla namierzya nowy cel. - Nie miaem powodu, by podejrzewa Tycha o cokolwiek. Pani prokurator uniosa gow. - Czy okolicznoci mierci Brora Jace'a nie wyday si panu odrobin podejrzane? - Sucham? Halla skrzyowaa rce. - Wydaje mi si, komandorze Antilles, e by pan obecny w sdzie, gdy kapitan Uwlla Iillor skadaa zeznanie na temat misji polegajcej na schwytaniu Brora Jace'a. Czy w momencie jego mierci nie bra pan pod uwag moliwoci, e informacja o jego podry na Thyferr wycieka i trafia w rce Imperium? - Nie. - Ani troch? - No c, nie braem jej powanie, a ju na pewno nie uwaaem, by Tycho by rdem tego przecieku. Halla zmruya oczy. - Kto zaatwia pozwolenie na lot i ukada plan lotu Brora Jace'a na Thyferr? - Tycho, na mj rozkaz. - Czy zatwierdzi pan plan lotu? Wedge zawaha si, czujc rosnce napicie. - Nie. - Czy w ogle zna pan ten plan lotu? - Nie. - A wie pan, czy ktokolwiek w eskadrze oprcz kapitana Celchu i Brora Jace'a zna plan lotu? Wedge zacisn donie w pici. - Kapitan Iillor zeznaa, e jej okrt, Czarna Osa, otrzyma szczegowe rozkazy, zawierajce miejsce i czas spotkania z Brorem Jace'em. Jak pan sdzi, skd mogli mie te informacje? - Przypuszczam, e od jakiego szpiega. Nie wiem. Szpiegostwo to nie moja dziaka. - A wic trudno byoby panu stwierdzi, czy kto jest szpiegiem, czy nie. Wedge spuci wzrok. Janko5

115

Michael A. Stackpole

- wietnie pani idzie przekrcanie moich sw, pani komandor. Wiem, e Tycho nie pracowa dla Imperium. Halla zmruya oczy. - By moe tak pan czu, komandorze Antilles, ale prosz mi szczerze powiedzie: kiedy Corran Horn powiedzia panu, e widzia, jak kapitan Celchu rozmawia z agentem imperialnego wywiadu, czy nawet przez chwil nie pomyla pan, e moe to, co mwi o Tychu Celchu genera Cracken i inni, jest prawd? Wedge zamkn oczy. Kiedy Corran przyszed do niego na Coruscant i zameldowa, co widzia, Wedge nie mg ukry, e jest w szoku. To niemoliwe, Corran, powiedzia. Wyjani mu, e admira Zsinj zaatakowa Noquivzor, ale natychmiast zaprzeczy temu, co -jak si obawia - byo moliwe. Bo przecie przez sekund przyj, e Corran mwi prawd. Nie chcia w to uwierzy, ale wiedzia, e nie jest w stanie udowodni Corranowi pomyki. Dowdca Eskadry otrw pochyli gow, nie patrzc na Tycha Celchu. - Tak, przez uamek sekundy braem pod uwag moliwo, e porucznik Horn ma racj. Rwnie szybko t moliwo odrzuciem. - Na jakiej podstawie? - Wiedziaem, e Tycho nie jest szpiegiem. Halla uniosa brew. - Nie wiedzia pan take, e Zekka Thyne pracowa dla Imperium. - Owszem, ale jemu nigdy naprawd nie ufaem. - A na czym opiera pan swoj opini o nim i jego zdradzieckiej naturze? - Na jego przeszoci i... - Wedge poczu, e go zapaa. - Tak? - Na jego zachowaniu, kiedy go zobaczyem. Halla Ettyk rozoya rce. - Czy adne inne czynniki nie wpyny na pask opini o Zekku? Ven wsta. - Sprzeciw, Wysoki Sdzie. Pytanie bez zwizku ze spraw. Admira Ackbar spojrza na pani prokurator. - Pani komandor, rzeczywicie mocno oddalilimy si od punktu wyjcia. - Pytanie ma zwizek ze spraw, Wysoki Sdzie. Zaraz dojdziemy do moich wnioskw. - W takim razie prosz kontynuowa, ale ka wykreli ten punkt przesuchania, jeli bdzie pani zwleka z przedstawieniem wnioskw. - Tak jest, Wysoki Sdzie. - Oddalam sprzeciw. Ettyk przeniosa wzrok na Wedge'a. - Panie komandorze, czy byy jeszcze jakie inne czynniki, ktre wpyny na pask opini na temat Thyne'a? - Waciwie nie. - A opinia porucznika Horna na jego temat nic dla pana nie znaczya? Janko5

116 - Znaczya i braem j pod uwag, chocia wrogo, jak Thyne okazywa Corranowi, niczego nie dowodzia. - Ale czu pan, e to, co sam pan zobaczy w tym czowieku, usprawiedliwia opini Horna o nim? - Tak. - A zatem kiedy Thyne okaza si imperialn wtyczk, czego pan nie odkry, ale przed czym Horn pana ostrzega, czy nie musia pan ponownie rozway sytuacji kapitana Celchu w wietle tego, co sdzi o nim Horn? Wedge pokrci gow. - Szczerze mwic, Wysoki Sdzie, gdy okazao si, e Thyne jest zdrajc tak wiele zaczo si dzia, e mylaem tylko o jednym: jak doprowadzi moj misj do koca. Wanie wtedy otrzymalimy wiadomo, e musimy opuci tarcze, by umoliwi naszej flocie inwazj. I prosz pamita, e to Tycho przekaza mi t wiadomo. Gdyby by imperialn wtyczk, mgby zatrzyma t informacj dla siebie, wcigajc nasz flot w puapk. - A zatem, komandorze Antilles, nie podziela pan opinii, e Imperium oddao nam t planet, zainfekowan wirusem Krytos, by nas zniszczy? - Pani komandor Ettyk, nie mam pojcia, co chodzio po gowie Ysannie Isard w czasie, gdy zajmowalimy Coruscant. - Rozumiem. - Halla Ettyk wzia dysk danych od Ielli Wessiri i wsuna w szczelin notesu komputerowego. - Ale nie wyklucza pan takiej moliwoci. - Nie mog jej wykluczy. - I nie moe pan take wykluczy, e kapitan Celchu pracowa dla Imperium, pomagajc Nowej Republice w zajciu planety? - Owszem, mog. - Wedge z powag pokiwa gow. - Znam Tycha. Wiem, e nie jest szpiegiem. Ufam mu. - Podobnie ufa pan Thyne'owi, dopki si nie okazao, e nie mia pan racji, prawda, panie komandorze? - Nie, to nie tak. - Moe panu si tak wydaje, panie komandorze, ale tak to wygldao w oczach pewnego mczyzny. - Halla Ettyk wzruszya niedbale ramionami. - Corrana Horna. A dzi on nie yje. Po wyjciu z sali sdowej Wedge opar si ciko o zimn kamienn cian. Nawara robi co mg, pomyla, by zrehabilitowa mnie jako wiadka, ale szkoda ju si staa. Chciaem tam by i pomc Tychowi, ale nie udao mi si. Uderzy pici w cian . - Na pomiot Sithw! - warkn. Wyprostowa si, gdy zobaczy, e podchodzi do niego kobieta z komunikatorem w rku, a za ni Ithorianin z holokamer. - Mwi Zaree Lolvanci z Kuati First HoloNews. Stoj obok bohatera Sojuszu, komandora Wedge'a Antillesa. Jak pan si czuje, komandorze, ze wiadomoci, e paskie zeznanie pogryo kapitana Celchu? Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

117

Michael A. Stackpole

Zanim Wedge zdoa zebra myli, by sensownie odpowiedzie, kto wsun si pomidzy niego a dziennikark. Wedge poczu, e czyja do ciska go za rami, a spokojny gos odpowiada za niego: - Jedyn trosk komandora Antillesa jest to, by sprawiedliwoci stao si zado. Jest przekonany, e wiara, jak pokada w kapitanie Celchu, znajdzie swoje potwierdzenie, gdy przemwi obrona. Do tego czasu wszelkie spekulacje co do rozstrzygnicia byyby przedwczesne, a nawet szkodliwe. Komandor Antilles nie ma nic wicej do dodania. Wedge pozwoli, by Diric Wessiri przeprowadzi go obok Ithorianina i dalej, za bramk stranikw, ktrzy nie przepucili dalej reporterki i jej holokamerzysty. Diric podprowadzi go do awki i usiad obok niego. - Wstrtni ludzie, te holohieny, prawda, komandorze Antilles? - No c, pierwsze wraenie byo nie najlepsze... - Drugie jest podobne, zapewniam ci. - Starszy mczyzna umiechn si do niego. - Trzymasz si jako? Wedge pokiwa gow. - Chyba dojd do siebie. Potrzebuj tylko troch czasu. - Przyjrza si uwaniej Diricowi. Cho twarz mia jeszcze do blad, oczy byszczay oywieniem i hartem ducha. - Dziki za ratunek. - Ciesz si, e mogem si na co przyda. - Diric umiechn si niepewnie, jakby musia dopiero przypomnie sobie, jak to si robi. - Iella obawiaa si, e co takiego moe si zdarzy. Posaa mnie za tob. - Mylaem, e si ucieszy z takiego obrotu sprawy. Komandor Ettyk poara mnie ywcem. - Nie, nie ucieszya si. - Diric poklepa si po kieszeni tuniki. -Mam tu przepustk, ktra pozwoli nam si dosta na chroniony parking. Moemy wzi mj migacz i odlecie std. Iella powiedziaa, e chtnie doczy do nas na kolacji, jeli nie bdziesz mia nic przeciwko temu. - Wtpi, czy bdzie miaa pociech z takiego towarzysza. -Wedge spojrza w stron sali sdowej. - Chciaem, by moje zeznanie oznaczao koniec tego procesu, a jedyne, co osignem, to pozostawienie wraenia, e nawet ja uwaaem go za szpiega. - Nic podobnego. - Diric poklepa Wedge'a po udzie. - Po pierwsze, czonkowie Trybunau znaj ci i wiedz, jak trudnym przejciem byo dla ciebie skadanie zezna. Jedyne, co naprawd udao si komandor Ettyk, to ustalenie, e Tycho faktycznie przyby na Coruscant na twoj prob i e brae pod uwag moliwo zdrady. - Jasne, ale przy tym udao jej si sprawi, e zabrzmiao to tak, jakbym nie wiedzia, kto moe by szpiegiem, a kto nie. - A dlaczego miaby to wiedzie? - Co? Diric rozoy rce. - Sam powiedziae, e tropienie szpiegw to nie twoja dziaka. Nikt nie oczekuje od ciebie, e potrafiby zdemaskowa Tycha jako szpiega, gdyby faktycznie nim by, a Janko5

118 ju na pewno nie mgby, gdyby nie by. A tak midzy nami, nie sdz, by by szpiegiem. - Dziki. - Nie masz za co dzikowa. Odbyem wiele rozmw z kapitanem Celchu w wizieniu i naprawd nie sposb go nie lubi. Jeli on jest szpiegiem, to kadego z nas mona o to podejrzewa. - Diric unis rk. - Chciabym te doda, e przysuchiwaem si wielu procesom, a ty poradzie sobie w fotelu wiadka nie gorzej ni wikszo ludzi, ktrych tam widziaem. Wydaje ci si, e wypade okropnie, bo miae nadziej, e twoje zeznanie zakoczy ten proces. Niestety sprawa Tycha to nie Gwiazda mierci. Nie wystarczy jeden strza, by z ni skoczy. Nawara Ven wie, co robi, a radzi sobie cakiem dobrze. Wedge spojrza na swoje donie. - Chciabym ci wierzy, ale czuj si, jak w bitwie o Yavin, kiedy Luke powiedzia mi, ebym wraca. Mia racj, nic wicej nie mogem zrobi, ale czuem si okropnie, porzucajc ich w takiej chwili. - Rozumiem to, ale Luke Skywalker rzeczywicie mia wtedy racj i Gwiazda mierci zostaa zniszczona. - Tak, ale Biggs Darklighter zgin. Moe gdybym zosta... - Moe on by y, a ty by zgin? - Diric pokrci gow ze smutkiem. - Pewnie mylisz te, e gdyby to ty polecia tamtej nocy, kiedy zajlimy Coruscant, Corran nadal by y? Chyba co takiego musiao mi chodzi po gowie, stwierdzi w duchu Wedge. - Suchaj, rzecz nie w tym, e mam nienormaln skonno do autodestrukcji... - Doskonale o tym wiem, Wedge. Widziaem ten syndrom, syndrom ocalonego, u Ielli, u Corrana, u jego ojca i u innych. - Przycisn do do piersi. - Nawet ja czasem tak si czuj. Wszyscy mamy przyjaci i znajomych, ktrych spotkaa przedwczesna w naszym mniemaniu mier. Ja te... przez to, e nic nie robi, zastanawiam si, dlaczego to nie ja umarem. Zastawiam si, czego takiego dokonaem, e ocalaem. A ty, tak jak inni, ktrzy aktywnie przeciwstawiaj si zu, zastanawiasz si, co moge zrobi, by zapobiec tej mierci. To pytania bez odpowiedzi i mog nas zaprowadzi na manowce. Dla mnie to tylko punkt wyjcia dla filozoficznych rozwaa, ale dla ciebie i mojej ony - rdo frustracji i alu. To wanie dlatego Iella tak ofiarnie pracuje, by odkry, kto spowodowa mier Corrana. To jedyny sposb, jaki znajduje, by pokona frustracj i skanalizowa jako swoje poczucie winy. Nie podobao jej si to, przez co musiae przej jako wiadek, bo jeste jej przyjacielem, ale lojalno wobec Corrana wymagaa, by siedziaa tam i pomagaa komandor Ettyk, jeli zajdzie taka potrzeba. Na szczcie nie musiaa jej pomaga. Jestecie do siebie na tyle podobni, e chyba wiesz, jaki bl by jej to sprawio. - Tak, wiem. - Wedge potar skronie. - I mog zrozumie jej frustracj. Ja te zastanawiam si, czy by jaki sposb, by zapobiec mierci Corrana. - Na pewno by, Wedge, ale nie dla ciebie. Jeli kapitan Celchu by szpiegiem, to zarwno genera Cracken, jak i Winter, i Iella przeoczyli wszystkie oznaki. - Ale nie Corran. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

119

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

120

Diric umiechn si, tym razem ju naturalniej. - Bardzo ceniem Corrana jako przyjaciela, ale on nie zawsze mia racj. - Tak przynajmniej twierdzi Gwizdek. - A nikt nie zna go lepiej. - Diric poklepa Wedge'a po kolanie. - Nie tra wiary w swojego przyjaciela. Zasuguje na to. - Jeszcze raz dzikuj. - Nie ma za co. To co, chcesz, ebym ci gdzie zabra? Moemy co zje albo napi si, zanim doczy do nas Iella. Wedge przez chwil si zastanawia, ale w kocu pokrci gow. - Zostay jeszcze jakie dwie godziny do koca dzisiejszych przesucha, prawda? - Tak. Po tobie wezwali na wiadka Winter. Obserwowanie, jak Winter zeznaje, musi by trudne dla Ielli, pomyla Wedge. Bya jej blisza ni ja, a biorc pod uwag to, co czy Winter i Tycha... - Iella ci potrzebuje, Diric. Zeznanie Winter bdzie dla niej jeszcze trudniejsze ni moje. - Ale nie powiniene by teraz sam. - Nie bd. - Wedge wskaza kciukiem na wschd. - Zejd o jeden poziom w d, a potem przejd si kadk do Muzeum Galaktycznego. Spdz troch czasu w salach zbrodni, odwiedzajc starych przyjaci, a kiedy rozprawa zostanie odroczona, przyjd po ciebie i Iell i skorzystam z waszego zaproszenia. Mam przeczucie, e zanim ten dzie si skoczy, Iella te nie bdzie chciaa by sama. Niezalenie od tego, jak potoczy si ta spraw uwaam j za przyjaciela i nie chc, by miaa powody przypuszcza, e jest inaczej.

ROZDZIA

19
Gavin wzruszy niepewnie ramionami i obcign mankiety paradnego munduru. Czuj si tutaj mniej wicej tak swobodnie, pomyla, jak komandor Antilles w fotelu dla wiadkw. Asyr wzia go pod rami, gdy rozsuny si drzwi windy. - Nie bdzie tak le, Gavin. Liska Dan'kre, nasza gospodyni, jest moj dawn przyjacik. Chodziymy razem do szkoy, zanim wstpiam do Akademii. - Jeli jest w stanie wynaj na przyjcie wysp powietrzn musi by obrzydliwie bogata. Asyr prychna z zadowoleniem. - Owszem, jest bogata, ale na pewno nie ma w niej nic obrzydliwego. - Wyprowadzia Gavina z windy na platform, z ktrej roztacza si widok na cay dysk wyspy powietrznej. - Robi wraenie, co? - Mhm. - Okrga wyspa miaa ksztat misy, z kilkoma kadkami schodzcymi spiral wrd drzew a na otwart przestrze porodku. Ten latajcy ogrd o rednicy kilometra unosi si wysoko ponad grsk dzielnic Coruscant. W oddali, na pnocnym wschodzie, poniej Gr Maranai, Gavin dostrzeg czubek Imperialnego Paacu. - Nie mog uwierzy, e tu jestem. Asyr spojrzaa na niego zaskoczona. - O co ci chodzi? Od czego tu zacz? - pomyla Gavin. - Waciwie o nic. Po prostu na Tatooine nie ma adnych wysp powietrznych. Uwaa si, e nie s do bezpieczne. Jedna porzdna burza piaskowa wystarczyaby, by zmie tak wysp. Bothanka poklepaa go po ramieniu. - Generatory repulsorowe cakowicie wystarcz, by utrzyma wysp w powietrzu. Nie przejmuj si tym. - Poza tym ta dungla... - umiechn si do niej niepewnie. -Nie bya z nami na pewnej stacji, na ktrej penilimy sub, ale wygldao tam niemal identycznie jak tu. Wanie tam dostaem. Na samo wspomnienie odek zaczyna mi wariowa. Asyr pogaskaa ledwie widoczn blizn na jego brzuchu. - Widziaam, jak pamitk zostawia ci bacta po kuracji, pamitasz? Janko5

Janko5

121

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

122

Gavin zaczerwieni si. - Tak. - I myl, e to nie tym si tak denerwujesz, tylko obecnoci tak wielu moich rodakw. - Przycisna mu palec do warg, zanim zdy odpowiedzie. - Wiem, e nie masz uprzedze rasowych... nie byoby ci tu, gdyby mia... ale sam mwie, e wiksz cz ycia spdzie pomidzy ludmi. Nic dziwnego, e czujesz niepokj, bdc w mniejszoci. Ja czuj si tak samo za kadym razem, gdy znajd si w miejscu, gdzie wikszo stanowi ludzie. Ramiona Gavina opady gwatownie. - Powinienem by o tym pomyle... przepraszam. - Nie ma za co. - Asyr umiechna si szeroko. - No chod, oczaruj moich przyjaci. Gavin unis gow i umiechn si. - Jak sobie yczysz, Asyr. Zeszli razem z platformy na dug ciek prowadzc spiral w d. Gomi na przyjciu byli gwnie Bothanie; wszyscy zwracali oczy w ich stron, kiedy przechodzili obok. Gavin wiedzia, e to na pewno z powodu sukni, ktr miaa na sobie Asyr bez rkaww, ale za to z golfem, uszytej z mienicej si szafirem i fioletem tkaniny, ktra poyskiwaa rnobarwnie przy kadym ruchu. Suknia ciasno opinaa jej szczupe ciao, ale rozcicie od kostki do biodra pozwalao Bothance swobodnie si porusza. Na ramiona narzucia prosty niebieski szal, utkany z podobnej metalicznej nici jak suknia, ktry okrywa jej plecy i owija si mikko wok okci. Inne Bothanki miay podobne suknie, ale adna nie nosia jej z rwnym wdzikiem. Cho Gavin niezbyt dobrze rozumia bothaski jzyk ciaa, po falowaniu sierci na szyjach i ramionach zorientowa si, e rzeczywicie zrobili wraenie. Uwaa, e w swoim mundurze Eskadry otrw wyglda cakiem niele, ale i tak by jak czarna dziura obok supernowej, i ta rola najzupeniej mu odpowiadaa. Kiedy dotarli na otwart przestrze, smuka Bothanka o czarnej sierci w powe plamy odczya si od pozostaych goci, suchajcych Borska Fey'lyi. Bothanka miaa sukni podobnego kroju co Asyr, tyle e zot, z naszytymi pasami koralikw. Rozpromienia si, podchodzc do nich. - Asyr Sei'lar, wygldasz zjawiskowo! Asyr ucisna przyjacik. - Dzikuj za zaproszenie, Liska. Liska cofna si i spojrzaa na Gavina. - A ty musisz by przyjacielem Asyr. Gavin zoy poficjalny ukon. - Gavin Darklighter z Eskadry otrw. Mio ci pozna. - Uj jej do i ucisn delikatnie. Liska westchna z zadowoleniem i umiechna si do Asyr. - Ale maniery! Nic dziwnego, e ci si spodoba. Jak si poznalicie? Asyr zawahaa si przez chwil. - Braam udzia w operacji w Znik-Sektorze. To tam si spotkalimy. Gavin umiechn si. - Chciaa wykona na mnie egzekucj, eby da nauczk Imperialnym. - Zawsze lubia ostro pogra, Asyr. Janko5

Asyr wzruszya ramionami. - Na szczcie broni go Nawara Ven, wic egzekucja zostaa odoona. Pojawili si Imperialni, Gavin uratowa mi ycie, a ja jego w strzelaninie, ktra potem nastpia. I to mniej wicej caa historia. - Niele, jak na pierwsz randk. To prawdziwy cud, e po tym wszystkim chcia z tob chodzi. - Liska uja Asyr pod rami. - Nigdy nie pakowaa si w podobne kopoty, pki mogam ci pilnowa. - To prawda. Liska spojrzaa na Gavina. - Musz ci j wykra na chwil, eby nadrobi zalegoci. Nie masz chyba nic przeciwko temu? Gavin umiechn si i pokrci gow. - Pewnie, e nie mam. Od kiedy dostaa zaproszenie, mwia tylko o tobie. Pjd wzi sobie drinka. Asyr ucisna jego praw do. - To potrwa tylko chwilk. - Bawcie si dobrze. - Gavin patrzy, jak Liska i Asyr odchodz po czym rozejrza si uwanie dookoa. Wszdzie spaceroway grupki goci, niemal wycznie Bothan. Jedynym miejscem, ktrego nie zdominowali, by jeden z barw, przy ktrym usadowia si para ludzi, dwch Ithorian i kilku przedstawicieli innych ras. Gavin ruszy w ich stron, starajc si i rwnym krokiem i trzyma gow do gry, cho gdzie w okolicach odka czu przemon potrzeb, by znale si tam jak najprdzej. Spojrza na barmana. - Poprosz lomiskie piwo. Niski, ysiejcy mczyzna umiechn si do niego. - Powinien pan zamwi co drogiego. Bothanie pac. - Moliwe, ale ja lubi lomiskie piwo. - Gavin wzi od barmana oszronion zielon szklank, ykn solidnie i zliza bia piank z grnej wargi. Piwo byo dobre, cho nie do schodzone jak na jego gust. Bothanie chyba nie lubi zimnych napoi, pomyla, wic mona si byo tego spodziewa. Niski mczyzna wycign rk do Gavina. - Jestem Herrit Gordon, z Ministerstwa Stanu. - Gavin Darklighter, Eskadra otrw. Herrit mocno ucisn mu do. - To prawdziwa przyjemno. Przepracowaem jedn kadencj w korpusie dyplomatycznym na Bothawui, wic czuli si w obowizku mnie zaprosi. - Wskaza na kobiet, ktra wrd zgrabnych i wystrojonych Bothanek wygldaa tak niemodnie, e a miesznie. - To moja ona, Tatavan. Zna bothaski, wic jest do popularna wrd nich. - To bez wtpienia przydatna umiejtno. Ja sam znam tylko kilka sw. - Gavin pocign kolejny yk piwa. - Przyszedem tu z Asyr Sei'lar. Jest przyjacik Liski Dan'kre. Janko5

123

Michael A. Stackpole

- Znam t rodzin. Miaem kontakty z jej ojcem na Bothawui. Drobna arystokracja, ale ich biznes doskonale prosperuje, wic maj wicej wpyww, ni mona by si spodziewa, sdzc po ich pozycji w oficjalnej hierarchii. - Wpywowi, co? - W kocu moga przyj tu z tob, a to o czym wiadczy. Gavin zmarszczy brwi i pocign piwa, powstrzymujc si od odpowiedzi, ktra cisna mu si na usta. Wiem, e nie przyprowadzia mnie tu na pokaz, pomyla. Powiedziaa mi to, a ja jej wierz. - Mwi pan to tak, jakby chcia mi da do zrozumienia, e Asyr zamierzaa po prostu zdenerwowa tu par osb. - Nie miaem takiego zamiaru. Asyr jest swojego rodzaju czarn owc. Chodzia do szkoy z Liska i paroma innymi osobami spord dzisiejszych goci. - Wiem. Mwia mi. - Na pewno. Ale chyba nie wspomniaa, e ta szkoa miaa j przygotowa do zajcia eksponowanego stanowiska w handlu lub administracji. Bez pozwolenia rodziny wysaa zgoszenie do Bothaskiej Akademii Wojskowej, gdzie zostaa przyjta. Doskonale sobie tam radzia, a jej rodzina jest bardzo dumna z jej osigni, cho niewtpliwie zastanawiaj si, kiedy porzuci to awanturnicze ycie... bo tak to widz... i zajmie si prawdziw karier. Gavin umiechn si. - Wtpi, czy si doczekaj. Asyr czuje si w eskadrze jak w domu. - Chyba nie doceniasz znaczenia bothaskiej struktury rodzinnej. Ich wizy s bardzo silne. - To nic zego. Herrit przytakn. Po chwili spojrza w stron swojej ony i zblad. Gavin pody za jego wzrokiem i zobaczy trzech Bothan zmierzajcych w ich kierunku. Ich przywdca by rwnie wysoki jak Gavin, cho znacznie szczuplejszej budowy. Kremowobiaa sier i zote oczy kontrastoway z czarnym mundurem, ktry mia na sobie. Jego podwadni nosili podobne mundury, ale ich sier bya pstrokata, czarnopomaraczowa. Dowdca Bothan stan przed Gavinem, ale nie wycign do niego rki. - Jestem Karka Kre'fey, wnuk generaa Laryna Kre'feya. Uczestniczye w ataku na Borleias z Eskadr otrw? - Owszem. - Gavin odstawi piwo na lad i przybra podobn postaw jak Karka, stajc prosto z rkami zczonymi za plecami. -Co mog dla ciebie zrobi? - Raporty sporzdzone po akcji sugeruj, e mj dziadek by le przygotowany do ataku i podczas bitwy podj gupie decyzje. - Naprawd? W zotych oczach Bothanina zapon gniew. - Chciabym wiedzie, czy twoim zdaniem ta opinia jest suszna. Gavin zignorowa Herrita, ktry gono nabra powietrza. - Moim zdaniem, tak. Janko5

124 Otwarta do Karki bez ostrzeenia spada na policzek Gavina, obracajc mu gow prawie do tyu. Gavin zatoczy si, ale bar uchroni go przed upadkiem. Przytrzyma si lady rkami i powoli wyprostowa. Mia ochot potrzsn gow, liczc, e w ten sposb pozbdzie si dzwonienia w uszach, ale zamiast tego spojrza Karc prosto w oczy. - Rozumiem, e jeste poruszony mierci dziadka. - Jestem poruszony, bo zszargae jego reputacj. - Niech ci bdzie, ale wicej mnie nie bij. - Bo co? Herrit da krok do przodu. - Prosz, to nie miejsce na tego rodzaju sprzeczki. Gavin wycign rk i chwyci Herrita za konierz, odstawiajc dyplomat na jego miejsce przy barze. - Nie bdziemy si bi, prosz pana. Karka wyszczerzy zby w pogardliwym umiechu. - Splamie honor rodziny Kre'fey. Wyzywam ci na pojedynek. Gavin potrzsn gow. - Nie. - Odmawiasz mi satysfakcji? - Nie zamierzam si z tob bi. - W takim razie jeste tchrzem. Gavin rozemia si gono. Zaledwie rok temu skoczyby na Kark i za wszelk cen stara si go pokona, ale czas spdzony w Eskadrze otrw zmieni go do tego stopnia, e takie rozwizanie nie wchodzio w gr. Waciwie, pomyla Gavin, jest to jakie wyjcie, ale jako mnie nie pociga. Przez ostatni rok Wedge i Corran, a nawet Tycho, nieraz zaimponowali mu swoj obojtnoci na to, co mwi o nich inni - liczyo si tylko to, co sob reprezentowali we wasnym mniemaniu. To wanie pozwala Tychowi znosi wszystko, przez co przechodzi, pomyla Gavin. Ma ten spokojny rodzaj odwagi, ktry nie wymaga przechwaek i popisw, bo wcza si dokadnie wtedy, kiedy jest potrzebny. Cho czci siebie nadal mia ochot dowiedzie si, jak du satysfakcj sprawioby mu wybicie pici zbw Karki, czu si na tyle wolny, by mc zignorowa jego wyzwanie. Dopki nie pozwala, by zaczepki Bothanina wyprowadziy go z rwnowagi, Karka nie mia nad nim wadzy. Jego pogrki budziy tylko lito, co byo jasne dla kadego. A ich zignorowanie, pomyla Gavin, zaboli Kark bardziej ni jakikolwiek fizyczny cios, ktry mgbym mu wymierzy. Wytrzyma wzrok Bothanina. - Jeli masz ochot, moesz uwaa mnie za tchrza. Nie dbam o to. Nie jeste moim wrogiem. Moim wrogiem jest Imperium i jego pozostaoci. By moe nie jeste w stanie tego zrozumie, twj dziadek jednak to potrafi. Dziwi mnie, e czcisz pami dziadka, prbujc ukry jego pomyki, zamiast kontynuowa jego walk. - Wycign do Bothanina praw do. Karka spojrza na ni, jakby to bya mija, prychn i odwrJanko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 125 ci si na picie. Podwadni ruszyli w jego lady. Widzc to, Herrit z ulg wypuci powietrze z puc. Barman postawi przed Gavinem wie szklank piwa. - Paskie zdrowie. Herrit stukn swoim kuflem lumu o szklank chopca. - wietnie to rozegrae. Przepraszam, e si wmieszaem. - Nie ma sprawy, nic si nie stao. - Gavin poruszy szczk i poczu, jak wskakuje z powrotem w zawiasy. - Poczuj to jutro rano. Nagle przy jego boku wyrosa Asyr. - Co si stao? Gavin wzruszy ramionami. - Nic takiego, naprawd. Herrit umiechn si. - Po prostu dwch chopcw urzdzio sobie wiczenia. Asyr spojrzaa na Gavina. - wiczenia? Umiechn si i skin gow. - Tak. Powiczyem troch to dojrzewanie, o ktrym mwia. To cakiem przyjemne. - Jeli chcesz, moemy wyj. - Nie, zostamy - sprzeciwi si Gavin. - Nie chc ci odciga od przyjaci. Baw si dobrze. Nie sdz, by dzi wieczorem co jeszcze miao si wydarzy.

Gdy admira Ackbar wszed do apartamentw Mon Mothmy, nigdzie nie zauway Borska Fey'lyi. Trzeba przyzna, e podnioso go to na duchu. Obecno generaa Crackena potwierdzaa natomiast, e powd wezwania by subowy, ale charakter spotkania - nieformalny. Wszelkie dziaania, jakie po tym spotkaniu naleao zaproponowa Radzie Tymczasowej, zostan podjte w odpowiednim czasie. Gdyby Ackbar podejrzewa Mon Mothm o bothask subtelno, pomylaby, e sposb, w jaki zmienia wystrj wntrza swojego apartamentu, mia suy poprawie jego samopoczucia. Pprzezroczyste zielone i niebieskie zasony marszczyy si delikatnie wok okien -powiew wywoywaa wprawdzie klimatyzacja, ale efekt by taki, jakby okno byo otwarte. Dywan by w gbokim odcieniu akwamaryny, a kafelki w dolnej czci ciany miay morski dese. Grna poowa ciany kolorem bya dopasowana do dywanu, ale przytumione oscylujce wiata wydobyway zawarte w farbie lnice drobinki, rzucajce tczowe odbyski. Nawet meble wyjtkowo odpowiaday jego upodobaniom. Pomalowane na zielono, niebiesko i brzowo, miay pynne, organiczne ksztaty. Brakowao w nich oschej symetrii, ktr zdawaa si lubi wikszo ludzi. Stojcy na rodku pokoju st wyglda troch jak woda, ktr rozlano, zamroono i oparto na nogach. Brak ostrych krawdzi i wyranych kantw w jaki sposb agodzi napicie, i admira poczu si odprony. Mon Mothma umiechna si, witajc go ciepo. - Dzikuj, e przyszede tak szybko. Wiem, e teraz martwisz si przede wszystkim procesem, ktry pochania wikszo twojego czasu. - Rzeczywicie martwi si procesem, ale moj najwiksz trosk jest nadal bezpieczestwo Nowej Republiki. - Ackbar rozoy rce. - Musz pochwali sposb, w Janko5

126 jaki urzdzia ten pokj. Bardzo mi si podoba. Dorastaa w jednym z portowych miast Chandrila, prawda? - Tak, moja matka penia tam urzd gubernatora. Pokochaam Morze Srebrzyste. Przekonaam si, e urzdzenie mieszkania w sposb przypominajcy lepsze czasy pomaga mi zachowa zdrowe zmysy. - To wspaniaa robota. - Ackbar znw rozejrza si po pokoju. -A przykro w tak piknym pokoju prowadzi rozmow o kopotach. - Zawsze trzeba i na kompromis. - Mon Mothma zaprosia Ackbara gestem na repulsorowy fotel, przypominajcy plech wodorostw. Sama usiada w podobnym fotelu, podczas gdy genera Cracken przysun sobie zielone krzeso z korala. - Jest pewna sprawa, ktra moe wymaga dziaa rady, ale sdz, e lepiej byoby przedstawi j jako fakt dokonany. Ackbar poruszy wsami. - Dziki czemu unikniemy burzliwych dyskusji ideologicznych? - I zapobiegniemy moliwoci wykorzystania tych dziaa dla osignicia prywatnych korzyci politycznych czy materialnych. - Mon Mothma westchna ciko. Czasami zaczynam si domyla, co skonio Imperatora do rozwizania Senatu. Odrzucam tak moliwo, ale pokusa istnieje. Nie cierpi zwaszcza tego, gdy konieczne sprawy s odwlekane przez rne osoby, ktre chc materialnie skorzysta na tym, e robi co, dla czego i tak nie ma alternatywy. Inaczej byo, gdy musielimy zmaga si tylko z Imperium. - Sam pynem na tej fali, Mon Mothmo. Znacznie atwiej jest by czonkiem Rebelii ni czonkiem rzdu. - Ackbar opar donie na kolanach. - Czego ode mnie oczekujesz? Mon Mothma spojrzaa na generaa Crackena. - Chyba pan powinien zapozna admiraa z sytuacj. Cracken skin gow. - Terroryci z Frontu Kontrrebelii Palpatine'a uderzyli ostatnio kilka dni temu, a ich atak sparaliowa nasz system dystrybucji bacty. Wirus Krytos zaczyna rozprzestrzenia si nieco szybciej ni prognozowalimy po przejciu skadw bacty admiraa Zsinja. Strach przed zaraeniem walczy u ludzi z obaw przed znalezieniem si w epicentrum zamachu terrorystycznego. Czarnorynkowe ceny bacty znw rosn, bo atak Frontu postawi nasze zapasy poza zasigiem wielu ludzi. Ronie wic popyt na bact z innych rde, a wraz z nim ceny. Ackbar wbi wzrok w Crackena. - A wic Vorru i jego stra nie zdoali wyeliminowa czarnego rynku? - Vorru twierdzi, e jego ludzie koncentruj si na tropieniu czonkw Frontu. Reaguj na wszelkie pogoski. Nie ogaszalimy tego publicznie, ale udao im si odkry kilka adunkw wybuchowych, ktre naszym zdaniem zostay podoone przez Front. Ani przez chwil nie uwaaem, e Vorru gra cakiem czysto, ale jego ludzie utrzymuj porzdek w sektorze, ktrego my nie zdoalimy kontrolowa. - Ale jaki to ma zwizek ze mn? Mon Mothma zerkna na niego. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

127

Michael A. Stackpole

X-Wingi III Puapka Krytosa

128

- Genera Cracken kieruje supertajnymi badaniami nad wirusem Krytos. Szczegy s trzymane w tajemnicy nawet przede mn, ale wiem, e do kontynuacji bada potrzebna jest pewna ilo ryllu. Kalamarianin zczy donie. - A to wymaga ekspedycji na Ryloth. - Wanie. Niezalenie od zdobycia ryllu, myl, e byaby to wietna okazja do nawizania stosunkw dyplomatycznych z Twi'lekami, nawet jeli na bardzo niskim poziomie. - I chcesz tam wysa mecenasa Vena. - Tak. - Mon Mothma umiechna si. - A waciwie ca Eskadr otrw. Komandor Antilles zrobi tam spore wraenie kilka lat temu, a wkad Nawary Vena w zdobycie Coruscant wywoa wielkie poruszenie na Ryloth, poprawiajc nasz pozycj przetargow. - A wic chcesz, ebym odroczy proces i zwolni Eskadr otrw, by moga wypeni to zadanie. Przywdczyni Nowej Republiki zmruya oczy. - Czy to si da zrobi? Chyba moesz znale jaki powd, eby odroczy rozpraw? Ackbar rozcign wargi w bezgonym miechu. - Znale powd? Ca kolekcj powodw, pani przewodniczca! Podziwiam talenty generaa Crackena, ktry w tak krtkim czasie odkry tak wiele na temat powiza kapitana Celchu z Imperium... to naprawd zadziwiajce tempo. Proces posuwa si tak szybko, e nie ma szans, by obrona miaa do czasu na przygotowania. Mecenas Ven robi, co moe, ale to niewtpliwie najtrudniejsze zadanie, jakie otrzyma od czasu wstpienia do Eskadry otrw. - A wic nie bdzie problemu z odroczeniem? - Nie, cho raczej chyba nie mog uzasadni odroczenia tym, e Eskadra otrw leci z supertajn misj na Ryloth. - Kiedy zapada cisza, Ackbar umiechn si. - artowaem. To oczywicie dowcip. Cracken rozemia si, ale Mon Mothma zachowaa powag. - Wybacz mi, przyjacielu, ale genera Cracken moe zawiadczy, e ostatnio niewiele syszaam rzeczy, ktre mogyby mnie rozmieszy. - Rozumiem. - Ackbar pochyli si do przodu. - Oczywicie zwolni Eskadr otrw na czas tej misji. Czy Erisi Dlarit te ma lecie? - Chyba tak. A czy jest jaki powd, dla ktrego nie miaaby polecie? Ackbar wzruszy ramionami. - Na przykad jej udzia w negocjacjach z koncernem Xucphra. Namawia ich, by sprzedali nam jak najwicej bacty. Mylaem, e nie naley naraa jej na niebezpieczestwo podczas misji. Mon Mothma spojrzaa na szefa wywiadu. - Czy grozi jej co przy wykonywaniu tego zadania, generale? Cracken zmarszczy czoo. - Nie spodziewamy si kopotw. Ackbar zamruga. Janko5

- A jeli kto zdradzi szczegy misji Frontowi Kontrrebelii Palpatine'a? - Przecie ujlimy ju imperialnego szpiega, prawda? Czy nie dlatego kapitan Celchu stan przed sdem? - Tak, pani przewodniczca. - Wzrok Crackena stwardnia. -Admira sugeruje jednak, e nie moemy by pewni, czy kapitan Celchu by jedynym szpiegiem w subie Imperium. Niebezpieczestwo zdrady istnieje zarwno u nas, jak i po stronie Ryloth. Chocia wysanie Erisi moe narazi j na niebezpieczestwo, zatrzymanie jej mogoby zosta opacznie zrozumiane przez dostojnikw z Thyferry i zaprzepaci nasze szanse na sfinalizowanie transakcji. - Ale jeli ona zginie, to te nam zaszkodzi. - Mon Mothma pokrcia gow. Najgorsza jest ta niemono podjcia jednoznacznej decyzji. Thyferranie s chyba bardzo dumni z faktu, e Erisi lata z Eskadr otrw. Z tego wynika, e musz jej pozwoli na udzia w tej misji. - Zgadzam si - przytakn Ackbar. - Oto jest fala, na ktrej grzbiecie powinna popyn. - A pan, generale Cracken - dodaa Mon Mothma - musi zagwarantowa, e podejmiemy wystarczajce rodki, by zapewni bezpieczestwo misji. Nie moemy sobie pozwoli na to, by co przeszkodzio eskadrze w wykonaniu zadania, ani na to, by straci Erisi. - Jestem tego wiadom. - Genera Cracken z powag skin gowa. - Rozumiem powag sytuacji. Jeli nastpi przeciek, znajdziemy jego rdo. Znajdziemy i wyeliminujemy. Nowa Republika nie moe sobie pozwoli na mniej.

Janko5

129

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

20
- Nie podoba mi si, pukowniku Vorru, taki rozwj sytuacji. - Kirtan Loor spojrza z gry na niszego mczyzn, co najwyraniej, wbrew intencjom Loora, zupenie go nie oniemielio. - Zaprosiem tu pana, by poinformowa o moich planach, z uprzejmoci, a nie po to, by je pan zawetowa. Fliry Vorru wzruszy ramionami. - A jednak zamierzam to zrobi. - Nie! Nie mog na to pozwoli! - Loor zwin donie w pici. -Nasza umowa przewidywaa, e pozwol panu wybiera takie cele ataku, ktre osabi rzd Nowej Republiki. Dostosowaem si do paskich decyzji w kadym przypadku, gdy cel mia taki wanie charakter. Teraz jednak sytuacja wyglda inaczej. Loor spacerowa po pogronym w mroku pokoju, krc jak ma wok krgu wiata, ktre spywao na siwe wosy Fliry'ego Vorru. - Zniszczenie Eskadry otrw byo moim priorytetem jeszcze przed zajciem przez nich Centrum Imperialnego, a teraz w kocu s w moim zasigu. Mam tutaj, na Coruscant, eskadr X-wingw, ktr wykorzystam, by zaatakowa baz eskadry i zniszczy ich na ziemi. Atak bdzie perfekcyjnie przeprowadzony i pozwoli mi zakoczy operacj, ktra trwa ju zdecydowanie za dugo. Vorru odchyli si na oparcie fotela Loora i opar buty o biurko, strcajc z niego kilka datakart. - Nie interesuje mnie, jakie mia pan kiedy priorytety. Uwaam taki atak za zbyt ryzykowny. Cracken zacznie podejrzewa, e to ja zdradziem panu informacje na temat nadchodzcej misji Eskadry otrw. - Nie zacznie. - Loora wierzbiay palce, by wstuka informacje do notesu komputerowego... albo udusi ci, Vorru, pomyla. - Odkryem informacje na temat misji na Ryloth na podstawie analizy fluktuacji na wtrnym rynku czarnorynkowych derywatw na ryli. Przeledziwszy te dane dotarem do kobiety ze sub medycznych, ktra zarabia na podrbkach opatentowanych lekw. Skadaj si gwnie z lumu, z odrobin ryllu i kropl lub dwiema bacty. Oczywicie s bezuyteczne, ale ta kobieta zacza podnosi cen. Gdy Eskadra otrw przywiezie ryli z powrotem na Coruscant, prawdopodobnie Janko5

130 jego skuteczno w walce z wirusem Krytos potwierdzi si i popyt wzronie. Mog wyda panu t kobiet, a pan wskae j jako rdo przecieku. - Sugerowanie, e jaka znachorka sprzedajca wtpliw mikstur zdradzia Eskadr otrw, wystarczy, by skierowa podejrzenia na mnie. - Nonsens. - Sfrustrowany Loor opar donie na biodrach. - Wie pan rwnie dobrze jak ja, e Ryloth jest najwikszym siedliskiem nie-godziwoci po tej stronie Varl. Niewielu Twi'lekw poparo Rebeli, a najwybitniejszym Twi'lekiem po stronie Nowej Republiki jest Nawara Ven. Republika musi wykorzysta go jako negocjatora, a zatem oskarenie poprosio o odroczenie procesu i uzyskao je. Dziki temu Eskadra otrw ma mnstwo czasu na wypraw na Ryloth i z powrotem. Wniosek, e podejm t wypraw, jest oczywisty. Loor pokrci gow bez sowa. - Ju od pewnego czasu wiem, gdzie stacjonuje Eskadra otrw. Mam teraz okazj uderzy na nich dokadnie wtedy, gdy poraka ich misji mocno zaboli Now Republik. - Paskie rozumowanie jest bez zarzutu, agencie Loor, ale to mnie nie obchodzi. Ciemne oczy Vorru rozbysy. - Nawet podziwiam pask determinacj, by zniszczy Eskadr otrw. Jednak podjcie przez pana w tym momencie dziaa skierowanych przeciwko eskadrze nie odpowiada mi, a zatem musi pan porzuci te plany. - A jeli zignoruj pask rad? Vorru przechyli lekko gow. - Naprawd chce mnie pan sprawdzi, agencie Loor? Loor zawaha si, tracc okazj do buczucznej odpowiedzi. Kada inna osoba, zadajc takie pytanie, wypowiedziaaby je gronym tonem, ale Vorru zrobi to jakby od niechcenia, jakby pyta dziecko, czy na pewno chce zrobi co, co jest z ca pewnoci niebezpieczne. Nie byo ladu groby ani w jego twarzy, ani w gosie, a jednak Loor zorientowa si, e boi si go bardziej ni mii zwinitej i przyczajonej do ataku. - Sprawdzanie pana do niczego by nas nie doprowadzio. - Zawsze uwaaem, e jest pan cakiem rozsdny. - Vorru zdj nogi z biurka i obrci fotel, by wsta. Z kieszeni tuniki wycign datakart, ktr rzuci na biurko. - Pascy ludzie byli grzeczni i od dwch tygodni nie zdziaali nic wanego. Mam dla was nowy cel. Loor zaj miejsce Vorru, opadajc ciko na fotel. Odwrci si twarz do biurka, naprzeciw ktrego widzia pogron w cieniu sylwetk Vorru. Wsun datakart do notesu komputerowego, wywoa katalog i otworzy plik o nazwie mier.cel. Niewielki ekran wypeni schemat budynku z zaznaczonymi newralgicznymi punktami. Agent podnis wzrok. - May ten budynek. Nie widz tu nic, co przypominaoby skady bacty ani koszary. Co to takiego? - Szkoa. - Szkoa? - Loor zmarszczy brwi. - Ma pan na myli jak akademi? - Nie, szko. Dla dzieci. - Dzieci przywdcw Rebelii? Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

131

Michael A. Stackpole

- Z tym byoby ciko. Nie mieli zbyt wiele czasu na rozmnaanie. - Vorru pokrci gow. - To po prostu zwyka szkoa, dla zwykych dzieci. Kilku obcorasowcw, ale w wikszoci to dzieci ludzkie. - Dlaczego? - Dlaczego? Bo uczniowie s przyjmowani zgodnie z rejonizacj. Zmarszczka na czole Loora pogbia si, a w gosie dao si sysze zmieszanie. - Nie, nie o to pytam. Dlaczego szkoa? - Daj spokj, Loor, chyba nie spodziewae si wielkich rezultatw bez zadania wielkich strat? - Vorru rozemia si lekko. - Moe wydaje ci si, e powiniene trzyma si jakich resztek honoru. Uderzajc na fabryki, obiekty wojskowe i miejsca, gdzie zbieraj si doroli, moesz im napdzi stracha. Uderzajc na orodki dystrybucji bacty, moesz sprawi, e doroli bd si martwi o swoje dzieci, ale to wirus Krytos bdzie odpowiedzialny za mier tych dzieci, nie ty. O to ci chodzi? - Ja... moliwe. - adne tam moliwe, dokadnie tak mylae. I wanie dlatego twoje wysiki nie zdayby si na nic. - Vorru pochyli si do przodu, opierajc si rkami o biurko. wiato znad gowy rzucao trjktne cienie na jego oczodoy. - Zagro dziecku, a zjednoczysz jego rodzicw przeciw sobie. Zabij dziecko, a rodzice pogr si w aobie, a ich bliscy, czujc ich bl, zwrc si ku swoim wasnym rodzinom. Zatrzymaj dzieci przy sobie, nie puszczajc ich do szk. W ten sposb pozbawisz Rebeli moliwoci indoktrynacji modego pokolenia. Sprawi to rwnie, e Rebelia wyda si niewybaczalnie saba. Ludzie stwierdz, e trzeba z tym co zrobi, a tym, ktry zrobi to, co trzeba, bd ja. A jedn z rzeczy, ktre zrobisz, pomyla Loor, bdzie wykorzystanie mnie jako koza ofiarnego, ktry odpokutuje za zo przez ciebie wyrzdzone. Iluzja, e kontroluje sytuacj, rozwiaa si w mgnieniu oka. Przyszo Loora bya jasna: na polecenie Vorru dokona kolejnych ohydnych zbrodni, a w kocu Vorru go zdradzi. Loor zachowa ycie i wolno tak dugo, jak dugo Vorru nie znajdzie dla niego innego zastosowania, a w kocu i tak go zniszczy, by wykaza wasn szlachetno. Loor uzna, e to do zabawne: plan Vorru, by uderzy na szko, oceni jako absolutnie nikczemny, podczas gdy atak na Eskadr otrw traktowa jako suszny obowizek. Rnica w ostatecznym rozrachunku zasadzaa si na tym, e atak na Eskadr otrw przysuyby si sprawie Imperium, podczas gdy atak na szko - jedynie wzmocnieniu wasnej pozycji Vorru. Nie rnimy si a tak bardzo, pomyla, jak chciabym sdzi, ale te nie jestemy a tak podobni, jak uwaa Vorru. Ani te ja nie jestem a tak gupi, za jakiego Vorru mnie uwaa. Loor wcisn klawisz notesu i przeczyta list materiaw potrzebnych do przeprowadzenia operacji. - Kiedy? - Za tydzie. Przez ten czas nie bdzie adnych wiadomoci o procesie, wic zamach powinien przycign uwag. Loor unis gow. - Czy mam rzuci na er paskiej stray kilku moich ludzi? Janko5

132 - Na razie nie. - Twarz niskiego mczyzny rozjani pospny umiech. -Mam paru ludzi, ktrzy sprawiaj kopoty i powinni zgin w katastrofie migacza. Skad chemiczny materiaw wybuchowych bdzie odpowiada uytym do skonstruowania bomby podoonej w szkole. To pozwoli mi posa Crackena w podanym kierunku, pozostawiajc ci swobod dziaania. - Bd nastpne cele? Vorru wyprostowa si i wycofa w cie. - Nie. Przedstaw kilka celw, ktre sam chcesz zaatakowa, a ja wybior jeden czy dwa z twojej listy. Wykorzystam je, by przetestowa moich podwadnych, sprawdzajc, czy zdoaj obrci je na nasz korzy. Konkurencja wyostrzy ich umiejtnoci. - Niewtpliwie. - Ciesz si, e pan to dostrzega, agencie Loor. - Vorru zasalutowa kpico. - Bd niecierpliwie czeka na skutki paskiej roboty. Wedge rozejrza si po laboratorium, umiejscowionym gboko w trzewiach Paacu Imperialnego. - A wic to tutaj powsta wirus Krytos? Genera Cracken przytakn. - Na pewno pan zauway, wchodzc, e w laboratorium utrzymywane jest podcinienie. Jeli zamki puszcz powietrze bdzie zasysane do laboratorium, zamiast z niego wypywa. Uniemoliwia to patogenom wydostanie si na zewntrz. Wedge zmarszczy czoo. - Mylaem, e wirus Krytos nie przenosi si przez powietrze, a jedynie poprzez kontakt z ciecz... z wod pitn lub z pynami ustrojowymi zakaonej osoby. - To prawda, ale w tym laboratorium tworzono wirusa, ktry nigdy wczeniej nie istnia. Chciano uzyska organizm, ktry stosunkowo szybko podlegaby mutacjom, by mc przenosi si pomidzy gatunkami. Przy czym takim ryzyko spontanicznej mutacji, ktra mogaby si przenosi przez powietrze i nadal zakaa, musiao by brane pod uwag. -Cracken przeprowadzi Wedge'a przez grupk ubranych na biao laborantw do pomieszczenia na tyach, gdzie Vratix Qlaern siedzia przy notesie komputerowym, wprowadzajc do niego dane. Po pokoju krcio si sporo robotw, kierowanych najwyraniej przez verpiskiego robota, ktry wyglda jak metalowe wcielenie Vratiksa. Qlaern przycisn rce do ciaa, widzc, e Wedge wchodzi do pokoju. - Komandor Antilles! Mio nam pana widzie - powiedzia i delikatnie pogadzi policzek Wedge'a. Wedge pogaska w odpowiedzi rami Vratiksa. - Caa przyjemno po mojej stronie. Wiesz ju pewnie, e moja eskadra poprowadzi ekspedycj na Ryloth. - Tak, wiemy o tym. Wiemy rwnie, e Mirax uda si razem z wami. - To prawda. Lot na Ryloth z Centrum Imperialnego mia potrwa pi dni, a trudno tyle wytrzyma w kabinie X-winga. Dziesi myliwcw eskadry mia wic przewie zmodyfikowany transportowiec, Sullustaska Odwaga. Wedge mia lecie z Mirax na poJanko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 133 kadzie Pulsarowego lizgu, z X-wingiem upchanym w adowni frachtowca, ktr w drodze powrotnej, jeli wszystko pjdzie dobrze, wypeni ryli. X-wingi miay eskortowa frachtowiec podczas wychodzenia z systemu Ryloth; po pierwszym etapie podry zabraby je na Coruscant inny transportowiec. Airen Cracken poklepa Vratiksa po ramieniu. - Tak jak prosie, sprowadziem komandora Antillesa. Masz mu co do powiedzenia? - Tak, oczywicie. - Qlaern pooy obie donie na ramionach Wedge'a. - Zbadalimy wirusa i rne kombinacje substancji leczniczych. Ryli powinien podziaa na wirusa, ale jego skuteczno jest bardzo nierwna. Badalimy przyczyn tych rozbienoci. Poinformowano nas, e Twi'lekowie maj wasn klasyfikacj rnych gatunkw ryllu. Wikszo tego, ktry mona dosta na Ryloth, jest najniszej klasy. - Najlepszej pewnie nie eksportuj i mog to zrozumie. - To dobrze. Najrzadsza posta to tak zwany ryli kor. Stanowi okoo trzech procent caego ryllu. Kor zawiera substancje ladowe, ktre wydaj si dziaa na wirusa, cho nie jestemy pewni jak i dlaczego. Potrzebujemy jak najwicej ryllu klasy kor. Wedge kiwn gow i poklepa Vratiksa po ramieniu. - Jak rozpoznam, e to wanie kor? - Ryli klasy kor smakuje... - Qlaern przerwa - ...wydaje nam si, e nie bdziesz w stanie rozpozna go po smaku. - Raczej nie. - Kor absorbuje wiato, z wyjtkiem nadfioletu. Wedge spojrza na Crackena. - To znaczy? - Jest czarny jak wgiel, chyba e kto widzi w ultrafiolecie. - Cracken umiechn si. - Przygotowaem sprzt, ktry pozwoli wam odrni ryli klasy kor od zwykego, tyle e zafarbowanego na czarno. Moe jednak sprawd, czy twj Gandyjczyk nie widzi w pamie ultrafioletowym. Nie zdziwioby mnie to, pomyla Wedge. Nie oddycha ani nie pi, a odcite czonki odrastaj mu jak ogon jaszczurce. - Zapytam Ooryla, czy bdzie mg nam pomc. - Przenis wzrok na Qlaerna. Przywioz ci twj kor. - Zrb to, Wedge'u Antillesie, a zlikwidujemy zaraz. A wtedy, skoro obiecaem, bd musia reprezentowa was wobec Rady Tymczasowej, pomyla Wedge. Umiechn si i unis do Qlaerna, dotykajc ni wasnego policzka. - Zanim si zorientujesz, ju bdziemy z powrotem, obiecuj. A wiesz, e dotrzymuj sowa.

X-Wingi III Puapka Krytosa

134

ROZDZIA

21
Corran, powczc nogami, szed za pozostaymi winiami. Patrzy przed siebie takim samym tpym, pozbawionym nadziei wzrokiem, jaki wikszo z nich prezentowaa na uytek stranikw. Rusza, kiedy kazano i i stawa, gdy kazano stan. aden ze stranikw, ubranych w zbroje szturmowcw, ktrzy prowadzili ich do kopalni, nie powinien zauway w nim niczego nietypowego. W ich oczach chcia wyglda tak samo jak pozostali winiowie, ktrych pdzili w stron kopalni. Wbrew nadziei udzi si, e udao mu si ich oszuka, bo cho stara si wyglda jak otpiay, w rodku a si gotowa. Zaledwie po tygodniu przebywania tutaj postanowi sprbowa ucieczki. Naprdce omwi plan z Janem, ktry podsun mu kilka cennych wskazwek, zignorowa jednak usilne proby starca, by odoy prb. Perspektywa, e podczas tej pierwszej prby moe zgin, niepokoia nieco Corrana, ale nie tak bardzo, jak zdaniem Jana powinna. Mia przeczucie, e nawet jeli go zapi w trakcie ucieczki, to pozostawi przy yciu. Wiedzia, e to gupie i zupenie bezpodstawne przekonanie, ale czu, e ma racj. Miewa wczeniej podobne przeczucia, jeszcze w KorSeku i pniej, jako pilot w Eskadrze otrw, i przewanie si sprawdzay. Chocia nic nie potwierdzao jego przekonania, byy przecie pewne poszlaki, ktre pozwalay na optymizm. Po pierwsze - nadal y. Jako nie miecio mu si w gowie, by Ysanna Isard trzymaa kogokolwiek, kto nie byby w jaki sposb uyteczny. Dopki bdzie miaa z niego wicej poytku dla swoich planw ni kopotu, Corran zachowa ycie. Drug poszlak i to do niecodzienn by sposb, w jaki dostarczano z powrotem niedoszych uciekinierw - w postaci zwglonych szkieletw, albo zaledwie kilku sczerniaych koci. Jedynym sposobem, ktry pozwoliby na ich identyfikacj, byy testy genetyczne. A poniewa winiowie nie byli w stanie ich przeprowadzi, musieli zakada, e te szcztki faktycznie nale do tych, ktrzy podjli prb ucieczki, nie mogc tego potwierdzi. A przecie Isard moga rwnie dobrze wybra pierwszego lepszego winia ze sabiej strzeonych poziomw wizienia i podrzuci go, spalonego w stopniu uniemoliwiajcym rozpoznanie, na ich poziom. Skoro wiedziaa, kto uciek, dopasowanie w miar podobnego ciaa nie byoby takie trudne i utwierdzao najpilniej strzeonych winiw w przekonaniu, e ucieczka jest niemoliwa. Janko5

Janko5

135

Michael A. Stackpole

Po trzecie - i to by ostatni argument - Corran przekona si, e Jan naprawd dba o ludzi, ktrzy znaleli si pod jego kontrol. Jego obawa o bezpieczestwo Corrana bya autentyczna, i bynajmniej nie wynikaa ze strachu przed odwetem ze strony ludzi Isard. Jako przywdca uwizionych Rebeliantw, Jan czu si odpowiedzialny za innych winiw z Sojuszu. Widzia do ludzi gincych w walce z Imperium, by prbowa powstrzyma ich przez powicaniem swojego ycia na prno. Najwyraniej wierzy, e pewnego dnia, i to raczej prdzej ni pniej, Sojusz odnajdzie ich i uwolni, chcia wic, by jak najwicej ywych doczekao tego momentu. Niezalenie od tego, jak godna podziwu bya troska Jana o pozostaych, stanowia jednoczenie dla niego tortur. Corran widzia w tym rk Isard. Pozwalajc Janowi wzi odpowiedzialno za wszystkich uwizionych Rebeliantw, znajdowaa dziesitki sposobw, by go gnbi. Za kadym razem, gdy ktry z winiw odchodzi lub umiera, umieraa te jaka czstka Jana. Corran nie mia pojcia, jak Jan by w stanie znie tyle blu, mia jednak nadziej, e biorc na siebie odpowiedzialno za wasn osob, zmniejszy nieco ciar, ktry przygniata starszego mczyzn. Siedemdziesit krokw od wylotu jaskini min wejcie do latryny. Urzdzona bya prymitywnie, znajdowa si w niej jednak kran z wod, pozwalajcy na zachowanie minimum higieny. Trzydzieci krokw dalej, mniej wicej w poowie drogi do kopalni, idcy gsiego winiowie mijali krat, zamykan na noc. Corran uwaa, e jest zupenie niepotrzebna, skoro Imperialni umiecili na kadym kocu korytarza czujnik podczerwieni. Z drugiej strony jednak, pomyla, te czujniki nietrudno oszuka, zwaszcza jeli ludzie, ktrzy ledz ich odczyty, s rwnie spostrzegawczy, jak ci tutaj. Po penych dwustu trzech krokach od wylotu jaskini Corran min bram, ktra kiedy musiaa by grodzi na okrcie, i dotar do miejsca, w ktrym pracowali winiowie. Kryy pogoski, e Lusankya pochodzi jeszcze sprzed Wojen Klonw, a do jej zbudowania wykorzystano czci rnych okrtw, ktre spady do atmosfery pokonane w jakiej dawnej kosmicznej bitwie. Okrtowa grod, ktr niedawno min i stan przestarzaych narzdzi faktycznie wydaway si wskazywa na zaawansowany wiek wizienia, ale wniosek ten nasuwa si zbyt atwo, by Corran by skonny go zaakceptowa. Jeli Isard chce, ebymy tak myleli o Lusankyi, to nie warto w to wierzy, zdecydowa. Minwszy grod przeszli dalej spadajcym stromo w d korytarzem do dugiej, prostoktnej pieczary, z ktrej odchodzio, niczym palce ludzkiej doni, pi tuneli. Na ich kocach znajdoway si drzwi, zespawane z patw poszycia okrtw i zamykane na acuchy i zamki. Tunele byy dostatecznie szerokie, by zmieci si w nich niewielki robot kopalniany, ale za kadym razem, gdy winiowie przychodzili do pieczary, wszystkie drzwi byy zamknite, wic Corran nigdy nie widzia robotw wydobywajcych rud, ktr winiowie poddawali dalszej obrbce. W dalszym kocu pieczary leay spitrzone olbrzymie gazy. Winiowie rozbijali je kolejno na mniejsze czci motami pneumatycznymi. Inni przenosili powstae gazy na rodek pieczary, gdzie kilku innych winiw mniejszymi motami rozbijao je dalej. Jeszcze wicej nieszcznikw pracowao opatami, odsiewajc wiksze kawaki, Janko5

136 ktre wracay pod mot. wir wynoszono wiadrami na pas transmisyjny, ktry prowadzi pod gr, a jego drugi koniec nikn za stalow krat. Nikt nie mia pojcia, co znajduje si za t krat. Wiedzieli, e leci stamtd powietrze, bo czsto widywali, jak powiew wdmuchiwa py z powrotem wok wylotu tamocigu. Wikszo winiw uwaaa, e tamocig doprowadza wir do pieca laserowego, gdzie go topiono, albo do mieszalnika, ktry przetwarza wir w ferrobeton. Corran natomiast uwaa, e rwnie dobrze wir moe by po prostu zrzucany na grawiciarwki, ktre nastpnie wywo go do ogrodu jakiego moffa, gdzie brukuj nim alejki. Gdyby ta wersja okazaa si prawdziwa, stalowa krata bya wszystkim, co stao pomidzy Corranem a wolnoci. Wszyscy winiowie zdawali sobie spraw, e ich praca jest tak naprawd nikomu do niczego niepotrzebna, Imperialni podjli jednak pewne rodki ostronoci, by zapobiec przestojom. Urzdzenia napdowe tamocigu byy wbudowane w podog, tak by aden z winiw nie mg dosta si do silnika ani sabotowa jego pracy. Brzegi tamocigu wzmocniono stalowymi wknami. Pas transmisyjny by tak mocno nacignity, e powracajca tama rie miaa najmniejszego luzu. Wok pasa zamontowano nawet barierk, by aden z winiw nie spad na tamocig ani nie zosta wcignity pomidzy czci mechanizmu napdowego. Corran wrzuci wir, ktry przynis w wiadrze, do pojemnika przymocowanego w dolnej czci tamocigu. wir z oskotem wysypa si na tam i zacz dwudziestometrow podr ku stalowej kracie. Corran przez chwil obserwowa pas, a potem odsun si, pozwalajc nastpnemu w kolejce pozby si swojego adunku. Idc w stron Urlora, ktry nakada opat wir do wiader, Corran szybko przyjrza si obserwujcym ich stranikom. Pilnowa ich cay oddzia ubrany w zbroje szturmowcw, wic na kad z omiu dziesitek winiw przypada jeden stranik. Szeciu z nich miao karabiny blasterowe. Dwaj pozostali objli stanowisko przy dziaku typu E-Web, zamontowanym u grodzi, ktre kad prb ucieczki z kopalni tamtdy czynio samobjcz. Ostre podejcie w gr, ktre uciekajcy winiowie musieliby pokona, pozbawioby ich impetu na tyle, e dwch mczyzn z cikim dziakiem wystarczyo, by ich powstrzyma. Cho aden ze stranikw nie dorwnywa wzrostem prawdziwym szturmowcom, a i dyscyplina wrd nich nie moga si rwna z bezwzgldnym posuszestwem doborowych si szturmowych Imperium, nawet oni wystarczyliby, eby zdawi ewentualny bunt. Urlor wrzuci opat wiru do wiadra Corrana, ale le wcelowa i prawie poowa spada na ziemi. - Nie rb tego, Corran. - Mwi na tyle cicho, by oskot przesiewanego przez sito wiru zaguszy jego sowa, - Zaczekaj. Dowiedz si wicej. - Wanie si dowiaduj - mrugn do olbrzyma. - Stranicy maj karabiny nastawione na oguszanie. Jan zerkn znad sita, ktre trzyma. - Zaryzykujesz ycie, gdy jeden ruch kciuka wystarczy, by ci go pozbawi? Corran poklepa si w pier. - Pamitaj, jestem z Eskadry otrw. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

137

Michael A. Stackpole

- Chodzi raczej o to, e jeste Korelianinem. - Jan potrzsn gow. - aden z was nie ma ani odrobiny respektu dla rachunku prawdopodobiestwa. - Po co respektowa co, co i tak musisz pokona? - Corran poegna obu mczyzn skinieniem gowy. - Zaufajcie mi. Ten numer musi si uda. Urlor wrzuci ostatni opat wiru do niemal penego wiadra. - Niech Moc bdzie z tob. - Dziki. - Corran podnis wiadro i zgarbiony, niezgrabnym krokiem Rybetha zacz i w stron tamocigu. Jego plan by prosty: oprni wiadro, przeskoczy przez barierk i pozwoli, by pas transmisyjny zabra go w gr. Tam wyej - przynajmniej tak mu si wydawao, patrzc z dou - byo do cienia, by mg si ukry. Jeli potem uda mu si zej w d po kracie albo znale jaki ukryty korytarz, bdzie wolny. - Hej, ty tam! Corran spojrza na stranika, ktry celowa w niego palcem. - Ja? - Chod no tutaj. Dlaczego ja? - pomyla Corran, niechtnie ruszajc w stron stranika. - O co chodzi? - Nie do ciebie naley zadawanie pyta, winiu. - Stranik, ubrany w lekk, zwiadowcz wersj zbroi, nachyli si nad nim gronie. -A jeli chodzi ci o to, dlaczego wybraem ciebie, to dlatego, e jeste tu nowy i przyda ci si krtka lekcja. Bez ostrzeenia unis karabin blasterowy do gry i zamachn si nim, uderzajc Corrana na odlew w prawe ucho. Corran zobaczy wirujce gwiazdy i zaczo mu dzwoni w uszach. Lufa rozcia mu ucho i skr gowy, a sia ciosu zakrcia nim dookoa osi. Bl przeway nad uczuciem paniki. Wirujc w pobrocie, Corran zacisn donie na rczce wiadra, poderwa je i puci w stron swojego przeladowcy. Wypenione wirem wiadro trafio mczyzn w oson twarzy. Gowa stranika poleciaa do tyu, a cios zwali go z ng. Zatoczy si do tyu, podczas gdy wiadro leciao dalej, rozsypujc wir. Corran poczu, e powraca mu ostro widzenia, a czas spowalnia, rozcigajc sekundy w godziny. Karabin stranika, z luf czerwon od krwi, zawis w powietrzu. Corran wiedzia, e zdyby chwyci bro, zanim spadnie na ziemi, i w mgnieniu oka wypali dziury w ciaach dwch najbliszych szturmowcw. Poowa stranikw byaby w ten sposb wyeliminowana. Trafienie pozostaych byoby trudne, ale inni winiowie mogliby rzuci mu si na pomoc. Odebraliby stranikom bro i... ...i zginli pod ostrzaem dziaka, uwiadomi sobie Corran. Albo prbujc przebi si do wyjcia z tego wizienia. Wszyscy zgin, a ja bd mia ich na sumieniu, jeli chwyc ten karabin. Usysza jazgotliwy jk promieni laserowych i zobaczy, e mija go niebieska wizka. Wszyscy winiowie padli na ziemi, tworzc brudny dywan skbionych rk i ng; chowali gowy, by unikn rozpoznania, ale jednoczenie prbowali dostrzec, co si dzieje. Padli wszyscy... oprcz jednego. Jana. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

138

139

Michael A. Stackpole

Ze wzrokiem penym przeraenia i dumy kiwn gow, patrzc na Corrana. Corran zrozumia. Strza oguszajcy trafi go prosto w pier. Zrobi z jego systemem nerwowym to samo, co pocisk jonowy z obwodami maszyny. W jednej chwili kady nerw w ciele Corrana zapon, skrcajc go strasznym blem, palc, przyprawiajc o drgawki, amic i mroc. Corran odruchowo napi wszystkie minie, wypry si i zacisn zby, podczas gdy jego ciao wyskoczyo w powietrze. Bezwadne uderzenie ciaa o ziemi musiao zabole, ale jego ukad nerwowy nie by w stanie tego zarejestrowa i przekaza sygnaw do mzgu, wic tak naprawd Corran nic nie poczu. Poza tym, e nie jest dobrze, pomyla. Zobaczy, e klka przy nim Jan. - Postaram si, eby sprowadzili jak pomoc. Corran chcia kiwn gow, chcia zamruga, chcia zrobi cokolwiek, by Jan wiedzia, e go usysza, ale po prostu nie mg. Kiedy trafiano go strzaem oguszajcym - na wiczeniach i kilka razy w KorSeku, podczas akcji - mniej wicej co drugi raz traci przytomno. W pozostaych przypadkach aowa, e tak si nie stao, bo poczucie kompletnej bezradnoci, uwizienia w ciele, ktre nie reagowao na adne polecenia, byo gorsze ni najgorszy bl. Ekipa medyczna wezwana przez stranikw pojawia si do szybko, a wraz z ni repulsorowe nosze. Zaadowawszy na nosze swojego nieprzytomnego towarzysza, niechtnie rzucili Corrana na jego nogi, nie przejmujc si zbytnio tym, e gow wisi w d, a rkami i nogami szoruje po ziemi, gdy wynosili nosze z kopalni. Zwrcony twarz w stron podogi, niewiele widzia w drodze powrotnej. Sanitariusze wepchnli nosze do windy, a ten, ktry sta na prawo od drzwi, wcisn guzik i winda ruszya do gry. Corran usysza trzykrotny brzczyk, z czego wywnioskowa, e wjechali o trzy pitra wyej; kiedy si zatrzymali, sanitariusze znowu zaczli siowa si z noszami, by przepchn je przez drzwi. Jechali teraz korytarzami, ktre - jeli sdzi po ceramicznych pytkach, ktrymi wyoona bya podoga - wyglday na znacznie nowsze i lepiej utrzymane ni reszta wizienia. W kocu zatrzymali nosze w miejscu, w ktrym wyczu znajom won bacty, i bezceremonialnie zrzucili go na podog. Przeturla si na lewy bok, przyciskajc policzek do zimnej podogi. Sysza strzpki rozmw sanitariuszy z robotem medycznym, ktry mia si zaopiekowa stranikiem, ale dzwonienie w prawym uchu nie pozwolio mu wychwyci wszystkiego. Nie by zreszt pewien, czy moe ufa jakimkolwiek doznaniom zmysowym, bo to, co dosysza lewym uchem, wydawao si po prostu niewiarygodne. Pod gow sysza rwno odmierzane kroki maszerujcych szturmowcw - prawdziwych, zdyscyplinowanych szturmowcw. Nie byoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby sysza ich nad sob ale chocia czu si podle, by pewien, e wyczuby rnic. Jedynym wytumaczeniem tego, co sysza, mogo by to, e szturmowcy maszerowali w pomieszczeniu pod nim, ale po suficie, a w stanie, w jakim si aktualnie znajdowa, co takiego cakowicie przechodzio jego pojcie. Janko5

ROZDZIA

22
Wedge wczy komunikator. - O co chodzi, Mirax? - Podchodzimy do kosmoportu Kala'uun, Wedge. Pomylaam, e moe chciaby stan na mostku. Widok jest niezrwnany. - Ju id. - Rozejrza si po adowni i skin gow swojemu robotowi R5. - Trzymaj si, Mynock, jestemy prawie na miejscu. Miej oko na te skrzynie, dobrze? Barykowaty robot zawiergota potwierdzajco i zaraz wymieni par uwag, ju nieco ciszej, z verpiskim pokadowym robotem naprawczym Pulsarowego lizgu. Chyba nie mwi o mnie, zastanowi si Wedge. Rozemia si, zdajc sobie spraw, jak paranoiczny by to pomys, i wyszed z adowni. Drzwi zamkny si za nim ze szczkiem. Wodzc rk po suficie korytarza, szed wzdu osi statku ku mostkowi. Moe to bya autosugestia, ale wydawao mu si, e gorco panujce w atmosferze zaczo przenika przez poszycie kaduba. Nic dziwnego, pomyla, e niektrzy Twi'lekowie lec std na Tatooine, eby przeczeka letnie upay. Wszed na mostek i usiad w fotelu za Mirax. - Zapomniaem, jaki to niezwyky widok. Zmaltretowana powierzchnia planety Ryloth rozcigaa si przed nimi jak rumowisko roztrzaskanych skorup. Gry z czarnego bazaltu strzelay w niebo, poczerwieniae od zachodu. Na wprost ich oczu wznosi si olbrzymi szczyt, ktrego podstaw przecina wydrony tunel. Mniejsze otwory otwierajce si w zboczu mona by wzi za naturalne wyloty jaski, gdyby nie ich regularny ukad. Obrt planety wok osi trwa cay rok, wic Ryloth zawsze obrcona bya t sam stron w kierunku soca. Kala'uun leao w pobliu granicy dnia i nocy, dziki czemu byo jednym z chodniejszych miejsc po sonecznej stronie. Ryloth krya po eliptycznej orbicie, miaa wic pory roku, cho wikszo ludzi nie odrniaa pory gorcej od pory chodnej, bo obie byy nieznonie upalne. - Tak, niezwyky, i niezwykle zdradziecki. Liat, uwaaj na boczne wiatry, gdy wlecimy do tunelu. Sullustaski pilot zatrajkota gniewnie. Janko5

140 - Wiem, e trudno nie zauway tych ska, ale chc by pewna, e je wyminiemy. Mirax umiechna si. - Prognozy nie zapowiadaj dzi burzy cieplnej, ale prdy powietrzne mog mimo to by podstpne. - Jasne. Liat Tsayv sprowadzi Pulsarowy lizg w d do kanionu, ktry wid ku wylotowi tunelu. Ostre wiatry wygadziy kamie, tak e w niektrych miejscach lni jak wypolerowane szko, a nawet powali niektre z olbrzymich sztyletowatych wystpw skalnych. Mniejsze rumowiska, upstrzone gdzieniegdzie odpryskami farby i metalowymi szcztkami, milczco przekonyway do zachowania najwyszej ostronoci podczas podchodzenia do ldowania w Kala'uun. Pulsarowy lizg bezpiecznie wlizn si w tunel, majc w zapasie sporo miejsca wok skrzyde. Liat pstrykniciem wczy zewntrzne reflektory statku, w ktrych wietle tunel wypeniy wyostrzone cienie. Daleko przed nimi olbrzymia opuszczana krata zacza powoli unosi si ku grze. Kiedy pod ni przelatywali, Wedge zauway, e ma co najmniej trzydzieci metrw gruboci i trzeba by niele w ni wali, by w kocu wpucia niechcianych goci. Mirax obejrzaa si na niego. - Przychodzio ci kiedy do gowy, e ta krata rwnie skutecznie zatrzymuje ludzi wewntrz, co nie dopuszcza z zewntrz? - Tylko wtedy, kiedy jestem w rodku. - Miny trzy lata od jego pierwszej i ostatniej podry do Kala'uun, kiedy wraz z reszt Eskadry otrw pojawi si tu nieproszony, w pocigu za pewnym Twilekiem. Okolicznoci dzisiejszej podry byy nieporwnanie bardziej korzystne. Mimo to chcia si upewni, e nikt tu nie kryje do niego urazy, wic zrobi dobry uytek z kombinatorskich talentw Emtreya, ktry wyszabrowa skd dla niego cae mnstwo prezentw. Mirax przytakna. - Kala'uun jest jedynym miejscem, o ktrym mj ojciec twierdzi, e nie wyyby tu z bandytyzmu. Twi'lekowie s twardymi negocjatorami. - Mam nadziej, e ta umiejtno pomoe Nawarze w uwolnieniu Tycha. Mirax zmruya ciemne oczy. - Ja te chyba mam tak nadziej. Wiem, jeste przekonany, e Tycho nie mia nic wsplnego ze mierci Corrana, ale ja nie mam tej pewnoci. Chciaabym w to wierzy, naprawd, bo przecie Tycho pomg mi uratowa Corrana na Borleias. - Nie zapominaj, e ocali te mnie i reszt Eskadry otrw na Coruscant. - Nie zapomniaam, ale podczas gdy on ratowa ciebie, Corran i ja ratowalimy siebie nawzajem przed Imperium i zdrajc w organizacji Fliry'ego Vorru. - Poklepaa Wedge'a po kolanie. - Przerabialimy to mnstwo razy i naprawd ju mi lepiej, Wedge, naprawd. Nie pacz nawet w poowie tak czsto jak poprzednio. Wedge dotkn jej twarzy i star kciukiem z z jej policzka. - Okazywanie smutku wcale nie wiadczy o tobie le. - Dziki. - Mirax pocigna lekko nosem. - Po prostu czasem to a mieszne. Ani razu nie bylimy na randce. Prawie si nie znalimy. A przecie jego mier boli tak, jak bymy byli sobie znacznie blisi. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

141

Michael A. Stackpole

- I o to wanie chodzi, Mirax. Bylicie sobie bardzo bliscy. Mielicie wiele wsplnych cech. - Wedge umiechn si. - Twj ojciec i ojciec Corrana byli miertelnymi wrogami. Dlaczego? Bo byli do siebie bardzo podobni. Kade z was czuo siln wi z ojcem, co wida po tym, na kogo wyrolicie. W innych okolicznociach stary Booster i Hal Horn pewnie zostaliby przyjacimi. Ty i Corran zaprzyjanilicie si wanie dlatego, e spotkalicie si w innych okolicznociach. Zmarszczya czoo. - Pewnie masz racj. Lepiej bym sobie z tym radzia, gdybym w kocu pogodzia si z faktem, e Corran nie yje. Suchanie przez komunikator, jak ginie, byo okropne, ale nigdy nie znalelimy ciaa. Wiem, e gupio budowa na tym jakiekolwiek nadzieje, skoro ten budynek praktycznie zawali si na niego, ale ojciec zawsze mi powtarza: dopki nie widziaa ciaa, nie licz na to, e kto jest martwy. Raz nawet... - I kosztowao go to oko. Pamitam t histori. - Wedge rozemia si lekko. - To wiele wyjania. - Co masz na myli? - Biggs, Porkin, Corran, moi rodzice... nigdy nie widziaem ich zwok. Po czci ze wzgldu na histori twojego ojca, a czciowo pewnie ze zwykego ludzkiego uporu czasem wydaje mi si, e za chwil wejd do mojego biura. Twarz Mirax rozjania si. - Albo e mignli ci w tumie. e zauwaye ich gdzie ktem oka. - Spucia wzrok. - Chyba dlatego wydaje nam si, e ich widzimy, i do koca nie wierzymy, e nie yj. By moe granica midzy yciem a mierci jest pynna, jeli kto si ze mierci nie godzi. Na pomiot Sithw, posuchaj mnie tylko! Gadam, jakbym si napaa byszczostymu. - Nie przejmuj si, Mirax, rozumiem to. - Wedge pochyli si i pocaowa j w czoo. - I myl, e twoja teoria wcale nie jest taka gupia. Nie twierdz, e nadzieja moe przywrci umarych do ycia, ale to nic zego, e pozwalamy, by yy w nas wspomnienia o nich. Sullustanin zatrajkota co do Mirax, co zmusio j do obrcenia fotela. Pstrykna par przecznikw nad gow i wcisna klawisz na konsoli. - Przypory adownicze wypuszczone, napd repulsorowy wczony. Odetnij cig i delikatnie nas posad. Melodyjne pomruki Liata towarzyszyy rykowi silnikw osiadajcego na ldowisku Pulsarowego lizgu. Mirax wcisna przecznik na konsoli sterowniczej i Wedge niemal natychmiast poczu powiew ciepego powietrza, ktre wpado do wntrza po opuszczeniu trapu. - Prosz przodem, komandorze Antilles. - Dzikuj, kapitan Terrik. Mirax umiechna si. - Nawiasem mwic, w tych miejscowych ciuchach wygldasz rwnie zabjczo jak smarki Hutta. - Dziki. Janko5

142 Ze wzgldu na dyplomatyczny charakter misji, czonkowie Eskadry otrw dostali ubrania uszyte na wzr tradycyjnych strojw noszonych na Ryloth. W tym wszechobecnym skwarze, miejscowa ludno stosowaa zwykle jako wierzchnie ubranie lune opocze z kapturami. Co mieli pod spodem, to zaleao od ich zajcia. Twilekiascy wojownicy wkadali zwykle przepask biodrow, sigajce kolan nagolenniki, rkawice bez palcw i bogato zdobiony pas na naboje, ktry zachowa swoje bojowe przeznaczenie. Ich opocze byy zwykle krtsze, jakby cay strj mia dowodzi, e s wystarczajco twardzi, by znie nawet najtrudniejsze warunki klimatyczne. Ubir Wedge'a nieznacznie tylko rni si od stroju twi'lekiaskiego wojownika. Mia dugie brzowe buty do kolan, w ktre byy wpuszczone nogawki beowych spodni. Na spodnie woy szmaragdow przepask biodrow a rwnie szmaragdowy pas dopenia stroju. Wyhaftowano na nim symbole wszystkich jego bitew i odznacze bojowych, poczynajc od dwch Gwiazd mierci na prawym ramie niu, a do symbolu Coruscant na lewym biodrze. Pksiyce Sojuszu i Eskadry otrw wypady mniej wicej na poziomie serca. Opocza miaa nieco ciemniejszy odcie zieleni ni pas, podbita za bya byszczc, czerwon podszewk, ktra tworzya co na ksztat skrzyde, gdy odrzuci poy opoczy na plecy. Zszed po trapie i rozejrza si dookoa. Kosmoport znajdowa si w olbrzymiej pieczarze wydronej w zboczu gry. Nad jego gow wznosiy si kolejne poziomy twi'lekiaskich kolonii klanowych, na ktre skaday si pomieszczenia mieszkalne i miejsca pracy ponad stu tysicy Twi'lekw. Mg si tylko domyla, jak wygldaj w rodku -jak twierdzi Nawara, niewielu nie-Twi'lekw je widziao, i zawsze byli to ludzie, ktrych dany klan uwaa za bliskich przyjaci. Odwaga Sullusty wyldowaa obok prawego skrzyda Pulsarowego lizgu. Nawara Ven wyszed ze statku i podszed do Wedge'a. Ubrani byli podobnie, z tym e przepaska biodrowa, pas i opocza Nawary miay odcie gbokiej purpury. Podszewka opoczy bya szara, o jeden ton ciemniejsza ni skra Twi'leka. - Jest pan gotw, komandorze? Wedge przytakn. - Prowad. Nawara ruszy przodem, a Wedge za nim, trzymajc si o krok z tyu. - To mi wyglda na nasz komitet powitalny. Czy klan Shak nadal jest u wadzy? Jeden z gowoogonw Nawary zwisa wzdu krgosupa. Jego koniuszek poruszy si w gr i w d, co -jak Wedge ju wiedzia - byo twi'lekiaskim odpowiednikiem potakujcego skinienia gow. - Klan Koh'shak nadal kieruje kosmoportem. Wydaje mi si jednak, sdzc po barwach tego drugiego, e jeden z czonkw klanu Olan te zosta wybrany, by nas powita. - Moe to Cazne'olan? Nawara wzruszy ramionami. - Moliwe. Nie znam go. Klan Olan i mj nie s ze sob zbyt blisko. Nie chodzi o adne animozje, po prostu nie mamy wielu kontaktw. Jego obecno moe wry dobrze, ale take bardzo le. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

143

Michael A. Stackpole

Wedge umiechn si, stajc obok Nawary, ktry zatrzyma si przed gospodarzami. Nawara Ven ukoni si tak nisko, a jego gowo-ogony zawisy luno na poziomie kolan. Wedge pochyli si rwnie nisko, kadc otwarte donie na udach. Gest by nieco niezgrabny, ale mia symbolizowa to samo, co dyndajce swobodnie gowoogony: brak jakichkolwiek negatywnych intencji czy myli w stosunku do stojcych naprzeciwko Twilekw. Nie majc gowoogonw, postanowi odwoa si do tego powszechnie zrozumiaego pokojowego gestu, by przekaza swoje intencje. Wedge i Nawara wyprostowali si jednoczenie, po czym gospodarze odwzajemnili ukon. Szkaratny paszcz spowija korpulentnego Koh'shaka. Zote naszywki oznaczajce sprawowany przez niego urzd i przynaleno klanow spinay opocz wok szyi, ale wydatny brzuch wystawa spomidzy fad tkaniny. Wedge jednym rzutem oka obejrza czerwon szat Koh shaka, szerok zot szarf, ktra podtrzymywaa brzuch Twi'leka, i par sevariskich pistoletw byskowych. Cazne'olan, cho te przysadzisty, przez kontrast z Koh'shakiem wyglda szczupej. Czarna opocza skrywaa t szat i bkitn szarf. Zote naszywki symbolizujce sprawowany urzd i przynaleno klanow byy mniejsze ni Koh'shaka, ale za to znacznie gustowniej wykonane i mniej krzykliwe. Cazne'olan pozosta w ukonie o chwil duej ni Koh'shak, ale wyprostowa si szybciej i bez wysiku. Grubszy Twi'lek rozoy zakoczone czarnymi pazurami donie. - W imieniu klanw Kala'uun witam ci, Nawar'aven. - W imieniu mego klanu ciesz si, e mog tu goci. - Nawara odwrci si w lewo. - Mam zaszczyt przedstawi klanom Kala'uun mojego dowdc... Cazne'olan wystpi przed Nawar, zasaniajc sob Koh'shaka, i wycign do do Wedge'a. - Nawar'aven, nie musisz nam przedstawia Wedgan'tillesa. Pamitamy go z jego ostatniej przygody na naszej planecie. Wedge umiechn si i ucisn do Cazne'olana. - Ciesz si, e znw ci widz. - Ja rwnie. - Cazne'olan cofn si i sta przez chwil nieruchomo, po czym koniuszki jego gowoogonw zaczy podrygiwa. - Wiele dokonae i wiele si nauczye od czasu, gdy si ostatnio widzielimy. Na przykad jak si ubra. Nawara spojrza na Wedge'a. - Panie komandorze, nie wiedziaem... - I nic dziwnego, Nawar... - Wedge zawaha si przez chwil. Twi'lekowie wymawiali imi Nawary w taki sposb, e nie mona byo odrni nazwy jego klanu. Jeli masz wtpliwoci, pomyla, naladuj tubylcw. - ...Nawar'aven. Ta przygoda eskadry miaa miejsce na dugo, zanim do nas wstpie. W tej chwili wystarczy, e powiem, i zakoczya si ku oboplnej satysfakcji zainteresowanych stron. - Susznie mwisz, Wedgan'tillesie. - Koh'shak rozcign ostatnie dwie sylaby nazwiska Wedge'a w syczc fraz. - A tym razem przybywasz szuka innej satysfakcji. - Wanie, Koh'shaku. - Wedge odwrci si, wskazujc na statki Sojuszu. - Przywielimy wam pikne dary zebrane z rnych wiatw Nowej Republiki. - Kiedy odJanko5

144 wrci si z powrotem w stron zarzdcy kosmoportu, zauway, e Nawara i Cazne'olan rozmawiaj po cichu, a ich gowoogony podryguj przy tym konwulsyjnie. Koh'shak przymkn rowe oczy i splt donie na wydatnym brzuchu. - Jestem pewien, e twoje dary s imponujce. Czy zaczniemy negocjacje? Propozycja wydaa si Wedge'owi nieco zbyt pospieszna, a wyraz zaskoczenia na twarzy Nawary wskazywa, e rwnie jego zdaniem sprawy tocz si zbyt szybko. O co tu chodzi? - pomyla Wedge. Zanim zdy odpowiedzie, Nawara delikatnie uj go za rami. - Komandor docenia gorliwo, z jak troszczysz si o jego potrzeby, ale nasza podr trwaa wiele dni. Komandor postanawia zwoa twijanii. Koh'shak wytrzeszczy oczy, zupenie jakby zarzdca kosmoportu przystawi mu pistolet do plecw. - Witam Wedgan'tillesai oczywicie nie odmwibym mu twi'janii, sdziem jednak, e mczy go nasz klimat. - Otwrz oczy szerzej, Koh shaku. - Cazne'olan wskaza na Wedgea. - To prawdziwy wojownik, a nie jaki przebieraniec. Nawet najgorszy upa nie pozbawi go si. - Jak to mio z twojej strony, e mi o tym przypominasz - odpowiedzia Koh'shak lekko, ale gwatowne drgania gowoogonw zdaway si przeczy agodnemu tonowi odpowiedzi. - Wedgan'tillesie, ty i twoi ludzie uwaajcie si za naszych goci. Zatroszczymy si najpierw o wasze przyjemnoci, a potem o interesy. - To bardzo uprzejmie, e o tym pomylae - odpar Wedge, w duchu stwierdzajc, e Koh'shakowi daleko jest do uprzejmoci. Nie wiem, co jego zdaniem sprawi nam przyjemno, pomyla, ale jemu niewtpliwie - ubicie korzystnego interesu. A to nie bdzie pewnie dla nas zbyt przyjemne.

X-Wingi III Puapka Krytosa

145

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

23
Trzymajc okcie oparte po obu stronach klawiatury terminala, Iella pochylia si i potara domi twarz. Tak jak mylaa, na chwil j to otrzewio, ale zmczenie wrcio zbyt szybko. Zmczenie i nieokrelony strach. Czua, e pracuje coraz wolniej, ale nie moga si podda. Nie, teraz nie zrezygnuj, pomylaa. Tym razem trafiam. Przycisna palce do powiek. Przynajmniej tak miaa nadziej. Rozpocza poszukiwania duroskiego kapitana, Lai Nootki, bardzo metodycznie i po kolei. Wydobya wszelkie dane, jakie si dao, ze rde Sojuszu i Imperium i na tej podstawie sporzdzia jego profil. Najbardziej kompletne imperialne dane pochodziy z planety Garqi, gdzie Nootka i jego zaoga byli przetrzymywani przez kilka miesicy w wizieniu pod zarzutem przemytu na rzecz Sojuszu. Pobyt Nootki na planecie by bardzo dobrze udokumentowany, a prefekt Barris, przeciwnik Nootki, zapaci yciem za wmieszanie si w t afer. To na Garqi Corran spotka Nootk, pomylaa Iella. Pliki Sojuszu zawieray bardziej wyczerpujce informacje. Nootka rzeczywicie przewozi towary dla Sojuszu, ale tylko wtedy, gdy mu to pasowao. Nie wydawao si, by by na stae powizany z Rebeliantami, jak na przykad Mirax Terrik. To dystansowanie si od Sojuszu, mimo okazjonalnej wsppracy, lokowao Nootk w szarej strefie, co mogo by jedn z przyczyn, dla ktrych Tycho zdecydowa si wybra go na swojego dostawc. Od tego momentu ledztwo Ielli potoczyo si w kilku kierunkach jednoczenie. Zacza od przeszukiwania danych pod ktem rnych nazw i kodw identyfikacyjnych statkw, ktrymi moga w swojej historii posugiwa si Rozkosz Gwiazd. Mniej interesoway j przy tym rda Rebeliantw ni archiwa imperialne, udao jej si jednak , ustali, e Nootka nie pracowa dla Sojuszu w momencie, gdy Tycho spotka si z nim na Coruscant. Chciaa te dokopa si gbiej do informacji, z ktrych by wynikao, jak osob by Lai Nootka. Durosi byli ras wysokich, szczupych, bkitnoskrych istot, ktrych twarze nie zawsze robiy na ludziach wraenie oschych. Zachowywali si wyniole i mawiano o nich czasem, e nie maj nosw, tak mao skonni byli wtyka nos w spraJanko5

Janko5

146 wy, ktre nie dotyczyy ich bezporednio. Wikszo Durosw miaa neutralny stosunek do Rebelii, ale kilku odwaniejszych, jak Lai Nootka, zdecydowao si z nimi handlowa. Wanie tym wyrnia si z grona swoich rodakw, co znacznie uatwiao poszukiwania. Najwikszym triumfem Ielli byo odnalezienie cyklu duroskich powieci dla nastolatkw, z ktrych Nootka niewtpliwie czerpa inspiracj, wybierajc kolejne faszywe nazwy dla swojego statku i nowe nazwiska dla siebie. Miesza i dopasowywa imiona i nazwiska bohaterw, tworzc swoje pseudonimy, a nastpnie dobiera sobie nazw wystpujcego w tej samej powieci statku, niepowizanego jednak bezporednio z postaci ktra uyczaa mu nazwiska. Wszystkie imiona, nazwiska i nazwy statkw pochodziy jednak z tego samego rda. Nie natrafiwszy w imperialnych archiwach na adne z pseudonimw, ktre dotychczas stosowa Nootka, Iella zacza sama wymyla nowe wedug tego samego klucza, ktrego - jak jej si wydawao -uywa. Pena nadziei zacza przepuszcza wymylone przez siebie pseudonimy przez imperialny komputer. Po wielu nieudanych prbach w kocu jej si udao. Zaledwie cztery dni przed spotkaniem Tycha Celchu z Lai Nootka, zmodyfikowany koreliaski frachtowiec typu CorelliSpace Gymsnor-3 o nazwie Dziecko Nowej pojawi si w przestrzeni wok Coruscant. Jako jego kapitan w aktach by zapisany Duros Hes Glilto. Ani kapitan, ani statek nie figurowali w ewidencji odlotw, ale nie zdziwio to Ielli. Jedyny zapis na temat jego przybycia by zawarty w subowym logu porucznika Virara Needy na Orbitalnej Stacji Satelitarnej numer 1127 do przesyu energii sonecznej i pochodzi z okresu ju po zajciu Coruscant przez Sojusz i po tym, jak Tycho Celchu zosta zatrzymany i osadzony w areszcie. Cho oficjalnie byo to czci ich obowizkw, oficerowie na stacjach orbitalnych rzadko prowadzili takie logi, jednak na ile zdya si zorientowa, w przypadku porucznika Needy stao si to prawdziw obsesj. Log zawiera dane o wszystkich statkach przylatujcych i odlatujcych z Coruscant podczas wachty Needy na stacji. Brak zapisu o odlocie Dziecka Nowej mg wprawdzie oznacza, e statek odlecia w chwili, gdy Needa nie trzyma wachty, jednak Iella nie moga si pozby wraenia, e prawda wygldaa inaczej. Odchylia si na oparcie krzesa i ponownie spojrzaa na dane wywietlone na ekranie. Fakt, e w adnych innych imperialnych dokumentach nie pojawia si wzmianka o Dziecku Nowej czy Hesie Glilto, jasno wskazywa, e zostay one celowo usunite. A ktokolwiek mia prawa dostpu, pomylaa, jakich wymagaa taka operacja, mgby rwnie atwo sfabrykowa i wprowadzi dane wskazujce na to, e Tycho by opacany przez Wywiad Imperium. Albo... sam Tycho mg to zrobi, eby wygldao na to, e kto go wrabia. Powoli pokrcia gow. Informacja, do ktrej si dokopaa, bya intrygujca, ale waciwie bezuyteczna. Nie bya w stanie udowodni, e Hes Glilto i Lai Nootka to jedna i ta sama osoba. Przylot Dziecka Nowej na Coruscant na kilka dni przed spotkaniem, ktrego wiadkiem by Oorran, nie oznacza, e statek nie mg odlecie, zanim do tego spotkania doszo. Jeeli nie znajdzie dowodw, e Nootka by w tym czasie na Coruscant, nie zdoa dowie, e Tycho mwi prawd. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

147

Michael A. Stackpole

Zreszt wcale nie jestem pewna, czy chc to zrobi, pomylaa, wzdychajc ciko. Diric opowiedzia jej o swoich rozmowach z Tychem. By bardziej ni kiedykolwiek przekonany o jego niewinnoci, a Iella bardzo liczya si z jego opini. Z drugiej strony, jeli Tycho faktycznie doprowadzi do mierci Corrana, Iella nie chciaa, by mu si to upieko. Tyle chocia jestem winna Corranowi, pomylaa. Znajomy wiergot przywoa j do rzeczywistoci, wywoujc umiech na twarzy. - Gwizdek? May zielono-biay robot typu R2 zawierka radonie. Tu za nim drepta czarny robot M-3PO Eskadry otrw. - Dzie dobry pani. - Dzie? - Iella spojrzaa na odczyt zegara w grnym rogu ekranu. - Nie do wiary. Siedz tu od omiu godzin! Diric mnie zabije. Emtrey przechyli gow na bok. - Mam nadziej, e nie, pani Iello. To byoby przestpstwo i... - To przenonia, Emtrey, nie bierz moich sw dosownie. - Iella zmarszczya czoo. - Miaam na myli, e bdzie na mnie zy. - Rozumiem. Delikatnie poklepaa Gwizdka po kopukowatej gowie. - A co wy dwaj robicie tu, w centrum komputerowym? Gwizdek wywierka nonszalancko brzmic odpowied. - Moemy jej powiedzie, Gwizdek. - Emtrey wyprostowa gow, przygldajc si Ielli uwanie zotymi oczami poncymi w czarnej twarzy. - Bo chyba chce pani, eby zatriumfowaa prawda? Iella powoli pokiwaa gow. - Wydaje mi si, e co dzie sysz jej coraz mniej. Co tam macie? Emtrey wskaza na gniazdko jej notesu komputerowego. - Gwizdek, podcz si do notesu i poka, co znalelimy. Gwizdek pisn, jakby by obraony - Iella rozpoznaa ten dwik, bo syszaa go czsto, gdy robot aja za co Corrana. Poczua, e ciska jej si gardo, ale potrzsna gow, by odpdzi smutek. Spojrzaa na Emtreya i zmusia si, by powiedzie przez cinite gardo: - Czym si zajmowalicie? - Skoczylimy zadanie, ktre zleci nam pan Ven, zanim odlecia z pozostaymi, wic zaczlimy przeglda protokoy z rozprawy i zauwaylimy, e wszyscy wydaj si przyjmowa pewne nieudowodnione zaoenie co do podboju Coruscant. - Jakie zaoenie? - e Ysanna Isard pozwolia nam zaj planet, bo chciaa, bymy j objli w posiadanie wraz z wszelkimi trudnociami, jakie wywoaa epidemia wirusa Krytos. Rzeczywicie, Sojusz jest w niemaych tarapatach z powodu zarazy, i zaoenie to jest prawdopodobnie suszne, ale nie ma bezporedniej korelacji pomidzy jej pragnieniem, bymy zajli planet, a dziaaniami podjtymi w ostatnich dniach, ktre poprzedziy inwazj. Janko5

148 - O tej porze nie jestem pewna, czy rozumiem, co do mnie mwisz. - Iella potara doni piekce oczy. - Moesz by troch bardziej konkretny i pokaza mi to na jakim przykadzie? - Oczywicie. - Emtrey spojrza w d na Gwizdka. - Wcz aktualny rozkad zarae. Gwizdek zawiergota radonie. Dane na ekranie komputera znikny, zastpione przez wykres, wskazujcy czerwon lini liczb zarae w funkcji czasu. Gruba krwistoczerwona linia szybko nakrelia trjkt, ktrego drugie rami spado stromo w d, by wyrwna si na pewnym poziomie i znw wyskoczy w gr na przestrzeni ostatnich dziesiciu dni. Zaraza na pocztku rozprzestrzeniaa si szybko, ale potem opada do staego poziomu - do niedawna. Iella skina gow. - To wyrwnanie wskazuje na okres, kiedy zaraza przestaa si rozprzestrzenia, bo dziki terapii bact zdoalimy utrzyma j pod kontrol. - Wanie. Wykres ofiar miertelnych ma podobny rozkad. - Wyobraam sobie. To okropne. - To prawda, prosz pani. Gwizdek, teraz poka wykres plus sze. - Plus sze? - Prognoza rozprzestrzeniania si zarazy w sytuacji, gdyby Sojusz zaj planet sze dni pniej. Na ekranie pojawia si nowa linia, ktra szybko uniosa si w gr ekranu. - Prognoza ofiar miertelnych w tym modelu to osiemdziesit pi procent zaraonej populacji. Iella poczua, e opada jej szczka. - Caa populacja nieludzi zniknaby z powierzchni Coruscant! - Wanie. Ten model, w rozbiciu na poszczeglne rasy, pokazuje cakowit eliminacj populacji Gamorrean, Quarrenw, Twi'lekw, Sullustan i Trandoshan. Prawdopodobiestwo, e zaraza wydostaaby si poza planet, jest niesprawdzone, ale nie mona wykluczy moliwoci eksterminacji niektrych gatunkw w skali caej galaktyki. Iella zamrugaa i znw potara oczy. - Dlaczego te modele tak bardzo si rni? Srebrne byski odbiy si od pancerza Emtreya, gdy robot unis rce. - Moemy spekulowa. Po pierwsze, wyglda na to, e zagotowanie i odparowanie zbiornikw wodnych w celu wywoania burzy, ktra wyczya planetarne tarcze, doprowadzio do zniszczenia znacznej iloci wirusa obecnego w systemie wodocigowym planety. Po drugie, i to wanie jest szczeglnie istotne, skrci si okres inkubacji wirusa z powodu naszego przybycia na planet. Gdyby Sojusz zaj j zaledwie o tydzie pniej, byoby to ju po pierwszej fali zgonw, na etapie wtrnych zakae spowodowanych kontaktem z pynami ustrojowymi zaraonych i obecnoci wirusa w wodzie pitnej. Iella pokiwaa gow. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

149

Michael A. Stackpole

- Gdybymy wic wyzwolili planet sze dni pniej, nie byoby sposobu, by j uratowa. Czonkowie ras innych ni ludzka w Sojuszu uciekliby, skazujc na zagad cay swj gatunek. A bez wsparcia nieludzi Sojusz by nie przetrwa. - To bardzo prawdopodobne, prosz pani. - Taaak... - Iella zmruya brzowe oczy. - A zatem przyczyn, dla ktrej Imperialni chcieli przeszkodzi nam w wyczeniu tarcz, bya ch powstrzymania nas przed zajciem planety zbyt wczenie. Iceheart nie chodzio o to, czy j zajmiemy, ale kiedy. A poniewa to wanie dziaania Tycha umoliwiy nam wyczenie tarcz przed czasem, ktry byby optymalny z punktu widzenia Iceheart, wszystko wskazuje, e nie pracowa dla niej. Emtrey przytakn, a Gwizdek zapiszcza triumfalnie. - Chyba e Iceheart chce, bymy wanie tak myleli. - Iella potrzsna gow. Niele jak na was dwch, ale poytek z tego rwnie may jak z informacji, ktre znalazam na temat Lai Nootki. Mog wykaza, e kto, kto mg by nim, przylecia tutaj statkiem, ktry mg by jego statkiem, mniej wicej w tym czasie, kiedy Tycho rzekomo spotka si z Nootk, ale nie mog tego udowodni. Bardzo chciaabym wierzy, e Tycho zosta wrobiony, ale nie widz powodu, dla ktrego Isard zadaaby sobie tyle trudu, by pogry kogo, kto nie jest znowu a taki wany. Gwizdek wyda z siebie dug seri ostrych dwikw. - Dobrze, powiem jej. - Emtrey przenis wzrok na Iell. - Gwizdek mwi, e zdyskredytowanie Tycha oznacza te pogrenie Eskadry otrw. Jeli Tycho zostanie skazany, komandor Antilles nie bdzie si mg waciwie skoncentrowa na swoich zadaniach. Skazanie Tycha moe rwnie spowodowa wznowienie dochodzenia na temat pierwszego ataku na Borleias. Mog przypisa mu win za wczesn klsk, co oczycioby bothaskiego generaa z zarzutw, e popeni bdy, a to z kolei mogoby omieli Bothan do prb przejcia wadzy. - Zgadza si, ale taki wynik wydaje si zbyt niepewny, by Iceheart podja takie ryzyko. Musi by jeszcze jaki powd. - Jest, pani Wessiri. - Emtrey zwiesi rce wzdu tuowia. -Gwizdek mwi, e Ysanna Isard moga to zrobi dlatego, e jest okrutna. Po zastanowieniu Iella uznaa, e ta przyczyna jest zdecydowanie prawdopodobna. - Wiesz, Gwizdek, moesz mie racj. Takie igranie losem niewinnego czowieka jest zupenie w jej stylu, zwaszcza jeli oznacza jednoczenie, e Sojusz taczy, jak Iceheart mu zagra. Oczywicie to nie dowodzi niewinnoci Tycha, ale skoro pojawia si szansa pokrzyowania jej planw, bd kopaa dalej, a dowiem si, o co w tym wszystkim naprawd chodzi.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

150

ROZDZIA

24
Corran podrapa si za prawym uchem, odrywajc kawaek strupa. - Tak, wiem, brzmi to, jakbym oberwa w gow mocniej ni naprawd, ale jestem przekonany, e mam racj. - Spojrza na Jana. -Myl, e to dobry sposb, by si std wydosta, a przynajmniej wart wyprbowania. - Zgadzam si. Urlor potrzsn gow. - To zbyt nacigane. - Wanie dlatego chc przetestowa moj teori, kiedy bdziemy na dole, w kopalni. Urlor pogaska brod olbrzymi doni. - I zarzucisz ten szaleczy pomys, jeli twj eksperyment si nie powiedzie? Jan unis brew i spojrza na Corrana. - Wanie. Co wtedy? Corran zawaha si z odpowiedzi. Cho nie straci przytomnoci, robot medyczny zatrzyma go w szpitalu na obserwacj na ca noc -a w kadym razie Corran zakada, e na ca noc, nie mg bowiem w aden sposb zmierzy upywajcego czasu. Przemyla to, co si wydarzyo i doszed do dwch wnioskw. Pierwszy - czego nikt nie podawa w wtpliwo - e stranik dobra si do niego, bo kto napomkn, e Corran planuje ucieczk. Chocia mwi o tym tylko Janowi i Urlorowi, pytania, jakie zadawa innym winiom, mogy wystarczy, by nawet najtpszy z nich domyli si, o co chodzi. Drugi wniosek, do ktrego doszed i do ktrego stara si przekona Jana i Urlora przez ostatni tydzie, to to, e znajdowali si do gry nogami. Technologia pozwalajca generowa i odwraca grawitacj, czy to prawdziw, czy sztuczn, bya stara jak wiat. Statki wszelkich ksztatw i rozmiarw generoway wasne przyciganie na pokadzie. Odwrcenie grawitacji w wizieniu mogo mie na celu zmylenie uciekajcych, ktrzy zakadali, e idc do gry, zbliaj si do powierzchni, gdzie czekaa wolno, podczas gdy w rzeczywistoci zagbialiby si coraz bardziej pod ziemi, zaprzepaszczajc wszelkie szanse ucieczki. Jeli Corran rzeczywicie sysza maszerujcych szturmowcw, kady, kto sprbowaby ucieczki, wpady prosto na przynajmniej jeden poziom Janko5

Michael A. Stackpole 151 zajty przez onierzy. Nawet gdyby go nie zapali, dugo by potrwao, zanim dostaby si z powrotem na poziom wizienny, nie mwic o dotarciu dalej. Pokrci gow. - Nawet jeli eksperyment da wynik negatywny, i tak sprbuj. Jestem pewien, e mam racj. Ta prba ma tylko przekona was. Urlor skrzyowa ramiona na piersi. - A co za rnica, czy ci uwierzymy? - Jeli mam racj, moecie uciec razem ze mn. Olbrzym unis kikut prawej rki. - Nie na wiele ci si przyda inwalida. Nauczyem si cierpliwoci. Zaczekam, a po mnie wrcisz. - Nie masz racji. - Corran spojrza na Jana. - A ty? Starszy mczyzna przez chwil siedzia nieruchomo na pryczy, by po chwili zdecydowanie pokrci gow. - Wybacz. To nie wchodzi w gr, chocia przez chwil pozwoliem sobie na sabo rozwaenia twojej propozycji. - Jeste silny. Uda ci si. - Pochlebia mi twoja ocena, Corran, ale jest zbyt optymistyczna. - Jan wzruszy ramionami. - Zreszt, podobnie jak obawa o moje bezpieczestwo powstrzymuje naszych ludzi przed atakowaniem Imperialnych, tak lk o ich bezpieczestwo powstrzymuje mnie przed ucieczk. Jeli uciekn, Iceheart zabije wielu z nas. Zostan i bd dba o nich, dopki nie sprowadzisz pomocy. Corran zmarszczy brwi. - A wic aden z was nie doczy do mnie? - Nie. - Urlor potrzsn gow. - Bdziesz sam. W gosie Urlora wyczuwao si przekonanie, e nie mona wykluczy, i wrd winiw Sojuszu znajduje si szpieg. A moja samotna ucieczka oznacza, e jeli to ja jestem tym szpiegiem, to nikt ze mn nie wpadnie, pomyla Corran. - Nie martw si, nie jestem Tychem Celchu i nie pozwol, by kto taki jak on zdradzi mnie ponownie. Jan zmruy oczy. - Tycho Celchu? By tu kiedy przez kilka miesicy. Pewnego dnia wywoali go i ju nie wrci. Okaza si zdrajc? - To przez niego tu jestem. Da imperialnym kod podporzdkowania owcy Gw, ktrego pilotowaem. Przejli stery i wyldowaem tutaj. - Corran zmusi si, by rozluni zacinite w pici donie. - Isard powiedziaa mi, e Tycho ma proces o zamordowanie mnie, wic sprawiedliwoci stanie si jednak zado. Urlor podrapa si po szczce. - Ten Celchu by piochem, tak? Mimo caej nienawici do Tycha okrelenie to przyprawio Corrana o zimne ciarki. Wrd winiw byli tacy, ktrych przesuchania pozostawiy w stanie cikiego szoku. Wikszo bya w stanie, ktry umoliwia im prac, tylko kilku miao si gorzej. W tym krtkim czasie, jaki Corran spdzi wrd nich, widzia jak jeden czy dwch

Janko5

152 powoli dochodzi do siebie, jednak wida byo, e nie na dugo s w stanie skoncentrowa na czym uwag, a ich krtkoterminowa pami bardzo ucierpiaa. Ich stan poprawia si, ale niezwykle powoli. - W kadym razie tak mylaem, ale widocznie musia udawa. W gruncie rzeczy, przy piochu nikt si specjalnie nie pilnuje. Kiedy wyszed ze piczki, paru ludzi pomagao mu wiczy pami. - Jan potrzsn gow. - Wanie wtedy, gdy jego stan zacz si poprawia, wywoali go i pewnie przesuchali. Wystrychn mnie na dudka. - Wystrychn na dudka wielu ludzi, nie wyczajc Wedge'a Antillesa. - Corran z powag pokiwa gow. - Ale wicej tego nie zrobi. To tylko dowodzi, e Imperium nie zawsze wygrywa, przynajmniej w dugiej perspektywie. A jeli mj eksperyment si powiedzie, bd mieli jeszcze kogo do spisania na straty. Wedge by do zaskoczony wasn reakcj na pokaz gocinnoci, ktry na jego uytek zorganizowa Koh'shak. Feta bya jednoczenie barbarzyska i w pewien sposb naiwna. Teren wok statkw zosta oczyszczony. Z domw wyniesiono i ustawiono w krg opalizujce kamienie jarzeniowe - lampy wykonane w taki sposb, by przypominay prawdziwe wiecce kamienie. Jarzyy si wewntrz zotymi i czerwonymi odbyskami, ale wiato daway zimne, biaoniebieskawe. Ludzie wygldali w nim jak blade duchy, Twilekowie -jak wycici z sinego lodu. Na przyjcie zaproszono Eskadr otrw i zaogi pozostaych statkw. Gocie ustawili si w odlegoci okoo piciu metrw wok zewntrznego krgu kamieni jarzeniowych. Twilekowie z rnych klanw wmieszali si midzy goci, a ci, ktrzy jako tako wadali wsplnym, suyli za tumaczy dla dwch czy trzech innych. Wedge nie mia zudze co do celu tych rozmw - jego ludzie byli przesuchiwani, cho bardzo uprzejmie. Ich wypowiedzi zostan pniej porwnane na twi'lekiaskich radach, ktre podejm decyzje co do przyszoci planety Ryloth na podstawie tego, czego si dzi dowiedz. Wok goci kryli sucy, ofiarujc jedzenie, napoje i podarunki. Muzycy zebrani naprzeciw Wedge'a grali na najrozmaitszych-instrumentach strunowych i dtych melodie w trzynastonutowej skali. Wedge uzna, e do muzyki mona si przyzwyczai; zauway te, e Liat Tsayv i Arii Nunb podryguj w takt tonw, ktrych on sam nie syszy. Poza widmowym krgiem wiata rzucanego przez kamienie jarzeniowe ycie w Kala'uun toczyo si wasnym torem. Przechodzcy obok ludzie przystawali, by pogapi si chwil lub dwie, a wiele gowoogonw - czyli lekku, jak si nazyway w mowie Twi'lekw -podrygiwao, przekazujc nieme wiadomoci o zgromadzeniu. Wedge nie zwraca wikszej uwagi na to, co dziao si na zewntrz krgu goci, gwnie dlatego, e zaprztao go co innego. Drobna, szczupa twilekiaska tancerka wykrcia piruet i wyskoczya saltem w powietrze. Jej wytatuowane lekku przeciy powietrze jak bicz, po czym skrciy si i oploty j na ksztat bluszczu. Koce przepaski biodrowej powtarzay ich ruch; zsuway si gadko z jej ciaa, gdy wirowaa w piruecie, odsaniajc gadk jak jedwab skr, a pod ni silne, napite minie. Pucia oko do Wedge'a, ktry umiechn si w odpowiedzi, by zaraz zakrci si na picie i zacz czarowa kolejnego gocia. Cazne'olan otoczy ramiona Wedge'a gowoogonem. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

153

Michael A. Stackpole

- Siemfrha to jedyna dobra rzecz, jak kiedykolwiek zrobi Bib Fortuna. Wykrad j z okropnej rodziny z zamiarem sprezentowania Hurtowi Jabbie. Przygotowujc j do tej roli, posa na lekcje taca. Z ap Jabby uratowa j wasz Lukesky'walker. Zawsze piknie taczy, dzi jednak zbliya si do ideau, pewnie z wdzicznoci, jak czuje dla Sojuszu. - Jest niesamowita. - Wedge nie mg zaprzeczy, e taniec Sienn'rha poruszy go, wrcz podnieci, co troch go zaniepokoio. Reagujc na pikn i uwodzicielsk tancerk na poziomie wycznie fizjologicznym atwo mg zapomnie, e jest yw, czujc i mylc istot. Ze zwodnicz atwoci zrozumia, w jaki sposb Imperialni racjonalizowali dehumanizacj i uprzedmiotowienie gatunkw innych ni ludzki. Jeli wygldaj jak zwierzta, pomyla, albo wywouj reakcj na najbardziej podstawowym, zwierzcym poziomie, atwo mona uzna ich za zwierzta. Cazne'olan poklepa go po ramieniu. - Mgbym zaaranowa dla ciebie prywatny pokaz taca, przyjacielu. - Doceniam propozycj, ale... Cazne'olan ciszy gos do szeptu. - Sienn'rha prosia mnie, bym przekaza ci t propozycj w jej imieniu. Dobrze zna twoj histori i uwaa ci za bohatera. - Rozumiem. - Wedge przez chwil rozwaa wszelkie podteksty, ktre kryy si w tej propozycji i ogromnie kusio go, by z niej skorzysta. Zmysowa uroda Sienn'rhy, od penych ust i ciemnych oczu po pynne i pene gracji ruchy, przypomniaa mu o przyjemnociach, ktrymi nie mia okazji cieszy si od... Jeli nawet nie pamitam od kiedy, pomyla, to znaczy, e musiao to by naprawd dawno. Ale czy tu i teraz jest waciwy czas i miejsce, by to zmienia? Umiechn si do Cazne'olana. - Przeka jej ode mnie, e jestem gboko wdziczny za propozycj i szczerze auj, e nie mog jej przyj. Jestem tu jednak jako przedstawiciel Sojuszu. Moe innym razem, gdy przylec na Ryloth po prostu prywatnie... - Myl, e ona to zrozumie. - Mam nadziej. - Wedge zmarszczy brwi. - Chciabym zapyta ci o co, co powiedziae przed chwil. Jeden z lekku zadygota. - Pytaj. - Wymawiasz moje imi jako Wedgan'tilles, a Nawary Vena, jako Nawar'aven, inaczej czc sylaby. Kiedy jednak wspomniae o Bibie Fortunie, wyranie oddzielie imi od nazwiska. Dlaczego? Cazne'olan pokiwa gow, a jego lekku zsuno si z ramienia Wedge'a. - Bib Fortuna by czonkiem klanu Una. Zdradzi wasny lud, wic zosta wykluczony ze spoecznoci. czenie imienia i nazwy klanu jest oznak przynalenoci. Oddzielenie ich symbolizuje dystans pomidzy osob a jej klanem. Wedge skin gow. - A od czego zaley, jak bdziecie wymawia imi po poczeniu? Nawara jest czonkiem klanu Ven, ale w twoich ustach jego nazwisko brzmi jak aven. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

154

- Ty masz na nazwisko Antilles, a ja dziel je na dwie sylaby, prawda? - Wanie. Twi'lek rozemia si lekko. - Rzdzi tym do sztywny zestaw regu... wikszo z nich to zwyke przesdy... ktre powoduj, e imi staje si czym w rodzaju wrby. Na przykad nazwisko Ven mona by przetumaczy na wsplny jako srebro. Imi Nawara to mniej wicej tyle co mwca czy Jzyk, co tak czy owak sugeruje zrcznego negocjatora. Gdybym jednak wymawia jego imi Nawara'ven, to ze wzgldu na pewne szczeglne cechy rylothiaskiego znaczyoby to tyle co zaniedziae srebro. Zmieniajc nieco wymow zachowujemy waciwe znaczenie. - To fascynujce. - Wedge umiechn si szeroko. - A co oznacza moje imi, gdy wymawiacie je na swj sposb? Twi'lek wzruszy ramionami. - Cudzoziemskie imiona i nazwiska nie maj dobrych, dosownych odpowiednikw, ale Wedgan'tilles brzmi troch jak pogromca gwiazd. - Podoba mi si. - Na pewno to lepsze ni druga moliwo, zgodna z brzmieniem twojego imienia we wsplnym. - To znaczy? - Trudno to przeoy. - Sprbuj, chocia w przyblieniu. Gowoogony Cazne'olana zadrgay gwatownie. - Mwic ogldnie, brzmi to kto tak obrzydliwy, e wywoaby wymioty u rankora. Wedge wzdrygn si. - Chyba wol, jak wymawiasz je po swojemu. Delikatne drenie, ktre przebiego ziemi pod ich nogami, przerwao dalsze lekcje na temat twilekiaskiej kultury. Wedge przypuszcza, e wibracj spowodowao uniesienie kraty, spojrza wic w stron wylotu tunelu z pieczary Kala'uun, z ktrego wypado parami p tuzina brzydali. W kadym charakterystyczne rozwarte skrzyda X-winga sterczay po obu stronach kabiny pilota od myliwca typu TIE. Stabilizatory przymocowane byy do konierza okalajcego kokpit, a kiedy myliwce zaczy manewrowa, przelatujc ponad zgromadzeniem, zobaczy, e skrzyda zachodz na kabin pilota, przez co sylwetki statkw zaczy przypomina myliwce typu B-wing latajce w barwach Sojuszu. Nigdy nie widziaem takich statkw, pomyla. To pewnie tutejsza, twilekiaska konstrukcja. Myliwce zczyy skrzyda, wysuny spod konierza pozy adownicze i zniyy lot. Wyldoway nieregularnym pokrgiem dziobami w kierunku statkw Sojuszu, wyranie groc gociom. Pokrywa jednej z kabin odskoczya, ukazujc pod kopu olbrzymiego Twileka. Pilot mia na sobie czarny imperialny kombinezon lotniczy, na ktry narzuci szkaratn przepask biodrow i opocz, by bardziej przypomina tradycyjny strj twi'lekiaskiego wojownika. Na lekku mia wytatuowane liczne wowate ksztaty, ktre Janko5

Michael A. Stackpole 155 go wojownika. Na lekku mia wytatuowane liczne wowate ksztaty, ktre prawdopodobnie, jak sdzi Wedge, byy znakami rylothaskiego pisma glifowego; ich znaczenia nie potrafi si domyli. Muzyka ucicha, a sucy si rozpierzchli, gdy wojownik zacz zblia si do krgu. Sienn'rha przerwaa taniec i ukrya si za plecami Wedge'a. Antilles wsta, po jednej stronie majc Cazne'olana, po drugiej - przysadzistego Koh'shaka. Gdy wojownik podszed bliej, Wedge zorientowa si, e to prawdziwy olbrzym, co najmniej o czterdzieci centymetrw wyszy i ze trzydzieci kilo ciszy od niego. Jak w ogle zdoa wcisn si do kabiny myliwca TIE, tego komandor nie mg sobie wyobrazi. Wojownik przeszed przez rzedncy coraz bardziej tumek i zatrzyma si o jakie pi metrw od Wedge'a. - Jestem Tal'dira, pierwszy wrd twi'lekiaskich wojownikw. Ty, pozbawiona lekku istoto, ktra nosisz szaty wojownika, jeste Wedge'em Antillesem? Wedge usilnie stara si zignorowa dwik towarzyszcy sowom Taldiry brzmia on jak odruch wymiotny, ktrego wojownik nie by w stanie powstrzyma, wypowiadajc jego imi. - To ja jestem Wedgan'tilles. Twi'lek unis brew, syszc jego odpowied. - I przyleciae tu po ryli? - Przyleciaem po ryli kor. Syszc odpowied Wedge'a, Koh'shak a si zachysn, a gowoogony Taldiry zadrgay. - Czy to co zego? - Nie, Wedge'u Antillesie, jeli... Taldira wycign dwa smuke wibroostrza z futeraw ukrytych w pasie - ...jeli jeste gotw walczy, by dowie, e jeste wojownikiem. Wygraj walk, a kor bdzie twj. Wedge poczu skurcz w odku, a serce zaczo mu wali jak motem. Jako pilot, siedzc za sterami swojego X-winga, nie miaby wtpliwoci, e pokona Taldir i jego X-ga. Ale w walce na wibroostrza... Cho oddaby wszystko, by unikn walki, wiedzia, e nie ma wyboru. Kor by niezbdny, by zatrzyma epidemi wirusa Krytos. Jeli bd musia poszatkowa to twilekiaskie monstrum, by zdoby kor, pomyla, zrobi to. Wycign praw do. - Bd walczy. Taldira rzuci mu jedno z wibroostrzy. - Wojownik powinien zadawa si z wojownikami. - Jestem tego samego zdania. Gowoogony wojownika zadrgay z aprobat. - To dobrze. Wedge jednym ruchem kciuka wczy wibroostrze. - Zbli si! Jestem gotw. - Ty tak, ale twj przeciwnik nie. - Twi'lek rozejrza si dookoa, przygldajc si po kolei kademu z otrw. Wszyscy nosili szaty twi'lekiaskich wojownikw, ale pogardliwy wyraz twarzy Tal'diry sugerowa, e co w ich stroju jest nie w porzdku.

Janko5

156 Ocenia ich, wcale si z tym nie kryjc, patrzy kademu prosto w twarz, a potem lustrowa go z gry na d, by po chwili przenie wzrok na nastpnego. Czy wybierze mi na przeciwnika jednego z moich ludzi? - zastanawia si Wedge, czujc, e odek za chwil zapadnie mu si w czarn dziur. Wiem, e Twilekowie potrafi by okrutni. Czy zmusi mnie, bym zabi jednego z wasnych ludzi z powodu wyimaginowanego afrontu, ktry mu zrobilimy? Tal'dira spojrza znowu na Wedge'a. - Dokonaem wyboru. Przygotuj si. Wedge kiwn gow. - Cay czas jestem gotw. - To dobrze. - Wojownik niedbale rzuci wibroostrze Koh'shakowi. - Wybieram ciebie. Oczy zarzdcy kosmoportu wyszy na wierzch; nerwowo przerzuca wyczone wibroostrze z rki do rki. Bro wylizna mu si wreszcie z doni, odbia od brzucha i poleciaa w d. Gruby Twi'lek zacz schyla si po ni, przebierajc grubymi paluchami w bezskutecznej prbie zapania ostrza, zanim dotknie ziemi. Pynnym ruchem, przy ktrym taniec Sienn'rhy wydawaby si niezgrabnym podrygiwaniem, Tal'dira rzuci si do przodu i chwyci ostrze w powietrzu. Wczona klinga zacza bucze i jednym ciciem rozpataa brosz spinajc przy szyi opocz Koh'shaka. Tkanina opada, wydymajc si u stp waciciela, a wyprowadzony prosto w pier cios powali zarzdc kosmoportu na wasn opocz. Taldira chwyci Koh'shaka za jeden z gowoogonw i szarpn go do gry, bynajmniej nie delikatnie, a potem przytkn wibroostrze do garda Twileka. - Wojownicy powinni zadawa si z wojownikami, Koh'shak! Wedgan'tilles przyby do nas jako wojownik, dowodzc grup innych wojownikw, wrd ktrych jest i nasz Nawar'aven. Wiedziae o tej misji, ale ukrye przede mn t wiadomo, eby zagarn dla siebie dary, ktre przywieli nasi gocie. To zachowanie godne handlarza, a nie wojownika, Kohsh'ak! Tal'dira wypowiedzia imi zarzdcy kosmoportu w specyficzny sposb, ostrym gosem przepenionym pogard. Wedge nie mia pojcia, co moga oznacza taka wymowa imienia Koh'shaka, ale cieszy si, e gniew Taldiry nie zwrci si przeciw niemu. Taldira puci zarzdc i wyczy wibroostrze. Schowa je do pochwy i wrczy Wedge'owi. - To ostrze ofiarowuj ci w darze, Wedgan'tillesie. Dostarczymy ci kor, ktrego pragniesz, jako dar wojownika dla wojownika. Dajemy go chtnie, w nadziei, e uleczy tych, ktrzy ucierpieli wskutek zdradzieckiego i tchrzliwego postpku. Wszystko, o co prosz w zamian, to wybaczenie pogwacenia dobrych manier, ktrego si tu dopuciem. Wedge wyczy swoje wibroostrze i wsun za cholew buta. - Wojownik nie wini innego wojownika za czyny handlarza. - Odwrci si i wskaza na statki Sojuszu. - Na tych statkach mam dary od moich wojownikw dla waszych, ofiarowane w imi wartoci wyznawanych przez nas wszystkich. Taldira klepn Wedge'a w rami. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

157

Michael A. Stackpole

- Jeste czowiekiem honoru, Wedgan'tillesie, podobnie jak twoje otry. Bdzie mi bardzo mio, jeli wraz ze mn zechcesz zaywa Twijanni, podczas gdy handlarze zajm si rozadunkiem i zaadunkiem waszych statkw. - Obj Wedge'a swoim lekku i da znak muzykantom. - Grajcie dla naszych goci, najlepiej jak umiecie. Gracie dla przyjemnoci wojownikw, ktrych zadowoli tylko najlepsza muzyka.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

158

159

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

25
Corran czu w ustach sucho pustyni, i to nie tylko z powodu kurzu wzniecanego przez winiw kruszcych skay. Od dwch dni planowa swj may eksperyment, by potwierdzi teori na temat kierunku grawitacji pitra, na ktrym znajdowali si winiowie, i by niemal pewien, e to, co zaplanowa, powinno zadziaa. Mimo tej pewnoci zawaha si, przekonujc sam siebie, e musi najpierw znale odpowiedni kamie. Znalaz w kocu kamie na kratownicy. Ksztatem przypomina nieco muszl, co natychmiast przywiodo mu na myl Emtreya. Kamie doskonale lea w doni i na pewno bdzie dobrze lecia. By dostatecznie ciki, by dao si nim cisn, ale jednoczenie wystarczajco may i ciemny, by nieatwo byo dostrzec go w pieczarze. W ustach mia sucho, bo strach ciskajcy odek wysysa ca wilgo z jego ciaa. Nie bardzo wiedzia, czego waciwie si boi. Gorzej by przecie nie mogo. By zamknity w najlepiej strzeonym wizieniu w historii Imperium. Wikszo ludzi nawet nie syszaa o Lusankyi, a ci, ktrzy syszeli, nie wierzyli w jej istnienie. Nawet w czasach suby w KorSeku Corran sysza tylko pogoski. Poza tym, e istniaa i bya paskudnym miejscem, nie wiedzia o Lusankyi nic. Nagle zauway, e pozostali winiowie z jego grupy przygldaj mu si z napiciem, a wyraz oczekiwania w ich oczach uwiadomi mu rdo jego strachu. Boj si, e nie mam racji, pomyla, i e ich zawiod. Tylko Jan i Urlor wiedzieli, co zamierza zrobi, ale wielu winiw miao zaj si odwrceniem uwagi stranikw, by umoliwi Corranowi dziaanie. Domylili si pewnie, e chodzi o ucieczk, nie mieli jednak pojcia, jak to ma wyglda ani te nie spodziewali si, e im powie. Mimo tej niewiedzy a palili si do tego, by mu pomc. Kada prba ucieczki oywiaa nadzieje, ktre pogrzebali dawno temu. Corran zacisn pi wok kamienia. Lepiej, eby si udao, pomyla. Spojrza na Urlora, ktry da znak dwm mczyznom pracujcym z mniejszymi motami pneumatycznymi. Jeden z nich uderzy motem mocno o ziemi i puci uchwyt, przez co mot odtoczy si na swoim wzku i zawadzi o drugiego z mczyzn, ktry krzykn, zapa si za gole i zacz podskakiwa jak obkany, przez cay czas gono klnc, e zabije niezdar, ktra pucia wzek. Robotnicy cofnli si przed rozpdzonym motem, podjudzajc obu zainteresowanych w nadziei, e dojdzie do bitki. Janko5

Corran cofn si razem z nimi i ustawi tak, e Urlor i trzech innych winiw zasonio go przed wzrokiem stranikw. Spojrza na kamie, pocaowa go i cisn w stron odlegego o trzydzieci metrw sufitu. No, dalej, dalej, zachca bezgonie swj pocisk. Teoria Corrana bya prosta. Jeli grawitacja w wizieniu jest rzeczywicie odwrcona, to pod podog musz znajdowa si generatory grawitacyjne. Generatory najwyraniej s do silne, by utrzyma ich przy powierzchni, ale im dalej kamie odleci, tym sabsze bdzie sztuczne przyciganie. Jeli sklepienie pieczary znajduje si bliej jdra planety ni miejsce, w ktrym stali, naturalna grawitacja planety bdzie tam silniejsza. Jeli jego teoria okae si prawidowa, kamie poleci w gr i zatrzyma si na suficie. Na dole tymczasem stranicy zaczli strzela w stron tumu. Oguszeni winiowie padali na ziemi jeden po drugim. Rzucony kamie trafi w stalaktyt, odbi si od niego i lecia dalej w gr, tym razem jednak pod pewnym ktem. Corran patrzy, jak kamie zwalnia i w kocu si zatrzymuje. Wszdzie wok niego bkitne promienie powalay oguszonych winiw. Dwaj mczyni, ktrzy go zasaniali, upadli. Potem Urlor wzdrygn si i upad... na ziemi, na d. Ale kamie polecia do gry. I nie upad. Potoczy si pomidzy dwoma stalaktytami i zatrzyma bezpiecznie jak w gniazdku pomidzy nimi. W tym samym momencie wiato odbio si od niego w dwch miejscach, a Corran Wyobrazi sobie, e to gowa Emtreya, ktry wanie potwierdzi jego teori. Miaem racj, pomyla. Droga ucieczki istnieje! Bkitny promie oguszajcy trafi w kocu i w Corrana. Znw kady nerw w jego ciele zapon, napi si kady misie, kady staw zatrzeszcza. Zwijajc si z blu, upad wraz z innymi i przetoczy si na plecy. wiat zacz rozpywa mu si przed oczami i zrozumia, e tym razem zemdleje. Powinno go to przerazi, ale w krtkich chwilach, gdy odzyskiwa wzrok, widzia Emtreya, ktry przyglda mu si z gry. Patrzc tak na kamie, wiedzia, e patrzy w d, co oznaczao, e jego szanse ucieczki zdecydowanie poszy w gr. Evir Derricote, zajty niewolnicz prac wraz z innymi imperialnymi winiami na drugim kocu pieczary, zauway jakie zamieszanie wrd Rebeliantw, nie zamierza jednak podej. Poniej jego godnoci byoby da pozna, e ich sprzeczki mog go zainteresowa. Z udan nonszalancj odwrci si i spojrza na nich bez zainteresowania. Zobaczy Corrana Horna. Drobny Rebeliant rozdrani go ju przy pierwszym spotkaniu i nie poprawi wcale swoich notowa przechwakami na temat roli, jak odegra w zajciu Borleias. Kiedy Rebeliant odchyli si do tyu, by rzuci co do gry, Derricote ju otwiera usta, by zawoa sowa ostrzeenia, co go jednak powstrzymao. Widzia moment rzutu i drobny kamie szybujcy w gr. Janko5

160 Derricote straci pocisk z oczu, gdy ten znikn w cieniach pod sufitem, i zacz si zastanawia, o co moe chodzi Hornowi. Kamie, ktrym rzuci, na pewno by nie wystarczy, eby obluzowa stalaktyt lub doprowadzi do zawalenia sklepienia. Niezalenie od tego, jak niemdry i denerwujcy wydawa si Horn, Derricote nie podejrzewa go o skonnoci samobjcze, a przecie gdyby udao mu si obluzowa wikszy kawaek skay, spadby on prosto na niego i oguszonych winiw, lecych teraz na dnie pieczary. Imperialny genera zobaczy, jak Horn si przewraca. Ten kamie pewnie spadnie prosto na tego maego gupka, pomyla. I bardzo mu tak dobrze. Derricote ju mia si odwrci, ale zaczeka, by zobaczy, czyjego przewidywania si sprawdz. Nic z tego. W ogle nie zauway, by kamie spad na ziemi. Skonio to Derricote'a do zastanowienia. Szczyci si swoj wybitn inteligencj. W kocu to on stworzy wirusa Krytos i nie jego wina, e Ysanna Isard miaa nierealistyczne oczekiwania. Zrobi, co w jego mocy, ale tej babie to nie wystarczyo, wic w kocu trafi do jej prywatnego wizienia, zdany na ask i nieask. Ale skoro uwizia mnie pod wpywem kaprysu, pomyla, moe mnie rwnie niespodziewanie uwolni. Derricote mg na poczekaniu poda tuzin powodw, dla ktrych kamie nie spad z powrotem na ziemi. Najprostszym wytumaczeniem byo to, e utkn gdzie midzy stalaktytami. Jednak aby tak si stao, Horn musiaby mie niewiarygodne szczcie. Derricote wtpi, czy winiowie zdecydowaliby si zorganizowa takie zamieszanie dla odwrcenia uwagi stranikw tylko po to, by sprawdzi, czy Horn rzeczywicie jest szczciarzem; w kocu wszyscy znajdowali si w miejscu, do ktrego nie trafiao si przez pomylne zrzdzenie losu. Jedno po drugim Derricote bada i odrzuca moliwe wytumaczenia faktu, e kamie utkwi na suficie, i w kocu pozostaa mu jedyna sensowna moliwo. Iceheart trzyma nas nogami do gry, pomyla. Kady gupiec, ktry sprbuje ucieczki na powierzchni, bdzie schodzi na coraz gbsze poziomy jej wizienia. Horn odkry to, sprawdzi swoj hipotez i otrzyma wynik. I na pewno zamierza wykorzysta t wiedz do zaplanowania ucieczki. Genera umiechn si pod nosem. atwo mg da zna stranikom, e Horn planuje ucieczk, ale w ten sposb staby si zwykym donosicielem. A to obnayoby tylko jego sabo i nie wystarczyo, by zaskarbi sobie aski Ysanny Isard. Ona chciaa dziaania. Chciaa, eby zrobi co, czym odkupi swoj porak. Chcc j zadowoli, bdzie musia dziaa, by pokaza swoj si. Bd obserwowa tego Horna, pomyla Derricote. Kiedy ruszy, bd gotowy. Obcign przykrtkie rkawy tuniki. Stanie si rdem mego odkupienia, myla dalej, i znw poznam chwa imperialnej suby.

X-Wingi III Puapka Krytosa

161

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

26
- Dzikuj, panie admirale, nie mam wicej pyta do Tsilin Wel. - Nawara Ven pogrzeba w swoim zbiorze datakart, w kocu wybra jedn i woy do notesu komputerowego. Podczas dugiej podry na Ryloth i z powrotem przeczyta zeznania zoone przez Tsilin Wel i wynotowa list pyta, ktre chcia jej zada. Jej zeznania nie daway wielu punktw zaczepienia, ktre pozwoliyby mu zakwestionowa to, co powiedziaa. Chcia jednak zrobi wszystko, by Trybuna zrozumia wszelkie ograniczenia materiau, ktry potwierdzaa swoim zeznaniem. Podczas przesuchania Quarrenka pocztkowo bya do buczuczna i genera Ackbar musia j upomnieniem nakoni do wsppracy. Nawara wiedzia, e w razie potrzeby mgby wykorzysta naturalne animozje pomidzy Kalamarianami i Quarrenami, by cakowicie zdyskredytowa jej wiadectwo w oczach Ackbara. Z drugiej strony, generaowie Salm i Madine mogliby zareagowa nieprzychylnie, gdyby zacz j prowokowa. Pilotowanie myliwca w bitwie bywa czsto atwiejsze ni taka walka, pomyla. Nawara przerzuci lekku na plecy. - Agentko Wel, zgodnie z pani wczeniejszym owiadczeniem, od wielu lat badaa pani wydatki Imperium, zgadza si? Czuki sterczce z twarzy Quarrenki zadrgay. - Tak powiedziaam, tak. - A celem tych analiz byo ustalenie, ile pienidzy Imperium powicao na walk z Rebeliantami? - Tak. - Oznacza to, e szukaa pani ukrytych wydatkw, projektw, e tak powiem, zakamuflowanych, ktre nie figuroway w budecie? Quarrenka przytakna. - Koszty takich projektw zawsze s ukrywane w ramach innych programw. Budet na terraformowanie moe na przykad zawiera wiele pozycji, pod ktrymi ukryte s wojskowe projekty badawcze. Zanim zajlimy Coruscant, porwnywaam znane wydatki z budetem, by uzyska oglny obraz nakadw ponoszonych przez Imperium. Janko5

Janko5

162 - Rozumiem. - Nawara zajrza do swojego notesu. - Powiedziaa pani zatem sdowi, e mj klient, kapitan Celchu, otrzyma od Imperium okoo pitnastu milionw kredytw w cigu ostatnich dwch lat. Ten okres pokrywa si z czasem, ktry upyn od jego ucieczki z imperialnego aresztu. Czy tak wanie mona by podsumowa pani dotychczasowe zeznania? Turkusowe oczy Quarrenki zalniy. - Zaznaczyam, e pitnacie milionw kredytw to suma, ktr zdoalimy wykry. Pienidze s zoone na szeciu rnych kontach. Moe ich by wicej. - Ale nie jest pani tego pewna? - Mecenasie Ven, od czasu zajcia Coruscant pracowaam dniami i nocami, analizujc finanse wywiadu. Oni maj dosownie miliony rachunkw. Mam szczcie, e udao mi si odkry tych sze kont. Nawara zczy donie czubkami palcw. - Ale nie s to jedyne konta, ktre pani analizowaa, prawda? - Sama przejrzaam tysice kont, a moi pracownicy niemal milion. - A zatem w rachunkach, ktre zdoaa pani powiza z moim klientem, nie ma nic nadzwyczajnego? - Nie rozumiem pytania. - Pozwoli pani, e sformuuj to inaczej. - Nawara umiechn si. - Ilu znalaza pani imperialnych agentw, ktrzy mieli po kilka rachunkw? Pprzezroczyste bony przysoniy na chwil oczy Tsilin Wel. - Niewielu. - Niewielu? To znaczy ilu? Dziesiciu? Stu? Tysic? - Dziesiciu. - A ilu z nich miao sze rachunkw? Quarrenka poruszya si niespokojnie w fotelu dla wiadkw. - Na razie aden, ale mamy jeszcze przed sob mnstwo pracy. Nawara przytakn. - Przyporzdkowanie plikw do konkretnego agenta nie jest atwe, prawda? - Nie. - Czy jedn z trudnoci nie jest to, e Wywiad Imperium postara si, by utrudni nam ustalenie tosamoci tych agentw? - Tak. - Czy te dane s szyfrowane? - Tak. - Czy procedura szyfrowania rni si stopniem trudnoci zalenie od wartoci agenta? - Sprzeciw! - Halla Ettyk wstaa. - Obroca domaga si od wiadka spekulacji. - Panie admirale, agentka Wel nadzoruje sekcj wywiadu, ktra od lat walczya z Wywiadem Imperium. Jestem pewien, e zna stopie zabezpieczenia danych dotyczcych agentw, ktre Imperium stosowao, by ich chroni. - Sprzeciw odrzucony. Moe pani odpowiedzie na to pytanie zgodnie ze swoj najlepsz wiedz. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

163

Michael A. Stackpole

Czuki Wel zwiny si i rozprostoway. - Szyfrowanie jest tym bardziej skomplikowane, im cenniejszy jest dany agent. Metody wykorzystane do zaszyfrowania danych kapitana Celchu wskazuj e mia rednie znaczenie dla Imperium. Nawara umiechn si. - A zatem odkrya pani innych agentw tej samej wagi? - Dziesitki. Setki. - I kademu z nich wypacono pitnacie milionw kredytw? Quarrenka zawahaa si. - Nie. - Nie? A ile dostawali? - Kilka, kilkanacie albo kilkadziesit tysicy. - A wic cho kapitan Celchu by agentem o niewielkim znaczeniu, zapacono mu nieproporcjonalnie duo w stosunku do jego domniemanej przydatnoci dla Wywiadu Imperium? - Taki wniosek nasuwa si na podstawie analizy danych finansowych. - A nie nasuwa si pani wniosek, e moe to by cz planu sfabrykowania dowodw wskazujcych na win mojego klienta? - Sprzeciw! Spekulacja! - Wycofuj pytanie. - Nawara ukoni si w stron komandor Ettyk. - Agentko Wel, ile pienidzy kapitan Celchu podj z tych rachunkw? Czuki Wel zadrgay. - Ani kredyta. - Czy wedug pani s jakiekolwiek dowody na to, e Tycho Celchu wiedzia o istnieniu tych rachunkw? - Nie. Doskonale! - pomyla Nawara. - A zatem istnieje moliwo, e rachunki te zostay zaoone w celu upozorowania, i kapitan Celchu jest imperialnym agentem, bez jego wiedzy, wycznie po to, by zdyskredytowa go podczas procesu takiego jak ten? - Tak. Nawara pozwoli sobie na szeroki umiech. - Czy pamita pani inne przypadki, by Wywiad Imperium zakada podobne rachunki w celu rzucenia podejrze o szpiegostwo na ktrego z czonkw Sojuszu? Quarrenka spucia wzrok. - Tak. Przynajmniej raz. - I kto to by? Tsilin Wel spojrzaa na brodatego mczyzn siedzcego na lewo od admiraa Ackbara. - Genera Crix Madine. Znalazam te rachunki i udowodniam, e s faszywe. - Czy rwnie pracowicie postaraa si pani udowodni, e konta przypisywane kapitanowi Celchu take s faszywe? Quarrenka pokrcia gow. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

164

- To nie naleao do moich obowizkw. - A zatem pani miaa tylko sfabrykowa dowody, a prawda si dla pani nie liczy? - Sprzeciw! - Podtrzymany. - Admira Ackbar spojrza w d na Nawar. -Rozumiemy, do czego pan prowadzi, mecenasie. Nic pan nie zyska, trzymajc si tej linii przesuchania. - Tak jest, panie admirale. - Nawara wrci do stou obrony. -Nie mam wicej pyta. W celi aresztowanego Nawara rozmasowywa zzibnity koniuszek lekku. - Ma pan racj, kapitanie, zarobilimy dzi par punktw. Myl, e genera Madine zakwestionuje to, czy faktycznie by pan opacany przez Imperium. Tycho umiechn si do niego. - To dobrze, prawda? - W pewnym sensie tak. - W pewnym sensie? Nawara wzruszy ramionami. - Pomys, e jest pan agentem opacanym przez Imperium, nie mia wywrze wraenia na sdziach; mia zrobi wraenie na opinii publicznej. To tylko jeden z trzech motyww, ktre maj wyjani paskie dziaania. Oskarenie ma ich a za duo. Chciwo najatwiej zrozumie zwykym ludziom, zwaszcza gdy chodzi o tak wielk kwot. Kajdanki Tycha stukny o blat stou, gdy zsuwa z niego donie, by przycisn je do piersi. - Kolejny motyw to groba Corrana, e mnie zdemaskuje. A trzeci? - Lusankya. - Nawara rozoy rce. - W tym miejscu Trybuna ma swobod wyboru. Jeli zao, e zdradzi pan eskadr dla pienidzy albo ze strachu, e Corran pana zdemaskuje, bez trudu ska pana za zdrad i morderstwo. Dla wszystkich bdzie jasne, o co poszo i nie bd si zagbia w pogmatwane szczegy. Jeeli natomiast uznaj, e zrobi pan to, co panu zarzucaj, z powodu prania mzgu, jakie przeszed pan na Lusankyi, bd musieli pana uniewinni ze wzgldu na ograniczon poczytalno. Trafi pan wwczas do szpitala na leczenie, do momentu, w ktrym lekarze uznaj pana za zdrowego. Tycho spuci wzrok. - A to moe oznacza, e nigdy nie wyjd. - To pan si tego boi. Oni za obawiaj si, e jaki robot MD-0 wyposaony w pakiet do analizy matrycy kognitywnej rozszyfruje paski umys i uzna za wyleczonego po tygodniu albo dwch. Bd wwczas musieli pana wypuci, co sprawi, e wymiar sprawiedliwoci bdzie wyglda na nieskuteczny. Tycho unis gow, zaskakujc Nawar gbokim bkitem oczu. - Czyli karty do tej partii sabaka zostay zaprogramowane przeciwko mnie. - To jeszcze nie wszystko. -Nawara wycelowa palec w zewntrzn cian. - W tym samym dniu, kiedy wrcilimy z Ryloth, Front KontrRebelii Palpatine'a wysadzi w powietrze szko. Mino ju ptorej doby, a nadal nie znaleziono wszystkich cia. Niektre podczas eksplozji po prostu wyparoway... jak Corran. Zginli i ludzie, i inne Janko5

Michael A. Stackpole 165 rasy. Kto, kto jak twierdzi odpowiada za ten zamach, ogosi, e akty terroru bd kontynuowane, dopki marionetkowy proces, ktry pastwo wytoczyo panu, czowiekowi niewtpliwie niewinnemu, nie zakoczy si i nie zostanie pan wypuszczony na wolno. - Co? - Tycho unis ze zdziwieniem brwi. - W sdzie wykazae, e Imperialni spreparowali dowody, eby mnie wrobi, a teraz twierdzisz, e to tamci mwi, e jestem wrabiany? - Paski proces powoduje podziay. Rzd wykorzystuje okazj, by pokaza, e w przeciwiestwie do Imperium potrafi przeprowadzi go w sposb jawny. Z drugiej strony agenci Imperium chc, eby wygldao na to, e Sojusz sfabrykowa dowody przeciw panu. Ludzie bd dziki temu myle, e zosta pan powicony na otarzu jednoci Sojuszu. Natomiast nieludzie ju teraz uwaaj pana za winnego, a nawet, w pewnym sensie, zrzucaj na pana win za wirusa Krytos. I nie ma dla nich znaczenia, e nie mia pan nic wsplnego z tym zarazkiem. Tycho pochyli si do przodu i uderzy domi o st. - Nawara, musisz mi pozwoli zeznawa we wasnym imieniu. Mog ich przekona, e jestem niewinny. Twi'lek odchyli si na oparcie krzesa. - Znowu rozmawia pan z Dirikiem? Tycho przytakn. - Odwiedzi mnie podczas twojej nieobecnoci. Oprcz Winter by moim jedynym gociem. Twierdzi, e rozmowa ze mn przekonaa go o mojej niewinnoci. - To wspaniale, ale on rwnie by wiziony przez Imperium, wic to was zbliyo. Oprcz niego mao kto przyzna, e ma z tob cokolwiek wsplnego. Tycho unis brew. - Ty sam bye ofiar imperialnej dyskryminacji nieludzi. Czy naprawd nie czujesz si w pewien sposb ich winiem? Nawara zawaha si. Najwspanialsz rzecz, jaka wynika z przyczenia si do Rebelii, byo to, e w kocu poczu si uwolniony od przytaczajcego ciaru. Jako nieczowiek by przez Imperium traktowany lekcewaco. Imperialne sdy ignoroway jego samego i zgaszane przez niego sprzeciwy, albo oddalay je, upominajc pogardliwie, e marnuje tylko czas sdu, wnoszc na wokand swoje sprawy. Wiedzia, e w kadej chwili moe trafi na apank zorganizowan przez wywiad i spdzi reszt ycia w wizieniu, i nikt si nawet o tym nie dowie. Strach by niegdy staym elementem jego ycia, dopki nie przyczy si do Sojuszu. I chocia nigdy nie przesta do koca si ba, teraz potrafi utrzyma to uczucie pod kontrol. Teraz, w obliczu odwrotu Imperium, kady uzyska tak moliwo. Nawet najbardziej znienawidzone za czasw Imperium osoby teraz mogy si cieszy wolnoci. I nadal maj ochot zemci si za dawne przeladowania, pomyla. - Tak, panie kapitanie, mog powiedzie, e ja te byem winiem, ale to bez znaczenia. Liczy si to, e jeli bdzie pan zeznawa, komandor Ettyk zniszczy pana, kiedy przyjdzie jej kolej na przesuchanie.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

166

167

Michael A. Stackpole

- Jakim cudem? - Wszystko, czego pan dokona w yciu, obrci przeciwko panu. - Nawara zmruy oczy, ktre teraz przypominay krwawe pksiyce. - Przypomni, e zgosi si pan jako ochotnik do Imperialnej Akademii Wojskowej i odnosi sukcesy jako pilot myliwcw typu TIE. Stwierdzi, e to dowd bezdusznoci, e rozmawia pan z wasn rodzin i narzeczon przez HoloNet dokadnie wtedy, gdy Alderaan zosta zniszczony, poniewa jako agent Wywiadu Imperium, ktrym by pan od zawsze, dokadnie pan wiedzia, kiedy zostanie zniszczony paski wiat. Tycho rozdziawi usta ze zdziwienia. - Ale to absurd! - Pan i ja wiemy, e to absurd, ale znajd si ludzie, ktrzy w to uwierz. By pan w Muzeum Galaktycznym. Sam pan widzia, w jaki sposb eksponaty dotyczce Imperatora obracaj fakty w kamstwa. I nic dziwnego, e to si udaje. Do dzi wielu ludzi wierzy, e Imperator zgin nad Endorem, niszczc Gwiazd mierci, ktra naleaa do Rebeliantw. Rwnie atwo uwierz we wszystko, co najgorsze, na pana temat. Nawara pooy zakoczon pazurami do na skutych kajdankami rkach Tycha. - Nie pamita pan nic z pobytu na Lusankyi, ale Ettyk postara si, by paska amnezja wygldaa na wygodne kamstwo. Sprawi, e zezna pan rzeczy, ktrych nie chciaby pan powiedzie. Sam pan sobie zaszkodzi i nie bdziemy w stanie nic na to poradzi. Tycho zapad si w krzele i zoy donie na kolanach. - A wic tak naprawd nie mamy nic, co mogoby udowodni, e jestem niewinny, tak? - Mamy zeznania dotyczce wszystkich dobrych i susznych rzeczy, ktrych pan dokona. Gwizdek i Emtrey zrobili par analiz rozprzestrzeniania si wirusa Krytos i mog powoa biegych, ktrzy wyka, e dziki panu przebieg epidemii by znacznie agodniejszy, ni byby bez pana. I nadal szukamy Lai Nootki. - Wychodzi na to, e potrzebujemy cudu. Nawara przytakn. - Jeli ma pan jaki w zanadrzu, chtnie go przyjm, ale z drugiej strony na pana miejscu nie przejmowabym si za bardzo. Wygranie tego procesu jest po prostu niemoliwe, ale my jestemy otrami. Dokonamy niemoliwego. Tycho westchn. - Albo umrzemy, prbujc tego dokona.

ROZDZIA

27
- A, komandor Antilles! Witam. - Admira Ackbar wsta, gdy Wedge wszed do jego biura. - Przepraszam, e zaprosiem pana z tak krtkim wyprzedzeniem, ale czas toczy si burzliwie jak przypyw. - Przyszedem najszybciej jak mogem, panie admirale. - Wedge umiechn si przyjanie do Kalamarianina. - To pewnie co wanego. - Tak. Jest pan pierwsz osob spoza Rady Tymczasowej, ktra to usyszy. - Kalamarianin rozcign wargi, starajc si, by jego grymas jak najbardziej przypomina ludzki umiech. Chcia, by jego go poczu si swobodnie. - Thyferraski koncern Xucphra zgodzi si w kocu przysa nam duy transport bacty. Paska eskadra wszystkich jej czonkw wezwaem na sub i poddaem kwarantannie informacyjnej poleci na spotkanie z konwojem frachtowcw i sprowadzi go tu, na Coruscant. - Rozumiem. - Wedge umiechn si ze stosownym entuzjazmem. - Ale czy mj oddzia nie jest zbyt may, by ochrania konwj... ilu to? - trzydziestu statkw? - Dwudziestu. Wikszo to niewielkie frachtowce, jak Pulsarowy lizg. Leci te par wikszych, ale nasze moliwoci przewozowe nigdy nie byy zbyt wielkie. Czuki na podbrdku Ackbara zwiny si. - Musimy polega na tajemnicy i dyskrecji, i nie bya to moja decyzja. Caa sprawa negocjacji dostaw bacty staa si niezwykle draliwa. Wedge unis brew. - Dlaczego? - Nigdy nie oczekiwalimy, e wasze odwiedziny na Ryloth dadz si utrzyma w tajemnicy, ale informacje na ten temat upowszechniy si szybciej, ni sdzilimy. Wyglda na to, e Thyferranie dowiedzieli si, e przywielimy z Ryloth transport ryllu. Niektrzy z Thyferran chcieli natychmiast odci nas od dostaw bacty, traktujc wasz misj jako szkodliw dla swoich interesw. Na szczcie bardziej zrwnowaone gosy przewayy, wic dostaniemy t bact, ale z trudem wystarczy jej na utrzymanie przy yciu dotychczas zaraonych. Jeli podstawowe mieszanki z ryllem zadziaaj, bdziemy mogli podwoi skuteczno naszych zapasw, ale to nadal nie wystarczy, by cakowicie wyleczy chorych na wirusa Krytos. Ackbar westchn ze znueniem. Janko5

Janko5

168 - Chocia kierownictwo koncernu Xucphra jest skonne przysa nam bact, bo zaley im na naszych kredytach, nie chc rozgasza faktu, e pracuj dla Nowej Republiki. Ten interes przynosi im korzyci tylko pod warunkiem, e sprzedaj bact wszystkim stronom konfliktu. Chc, by ten konwj wyglda na prywatne przedsiwzicie. Zasugerowali, e Mirax Terrik mogaby sobie przypisa jego zorganizowanie, w zamian za pewien udzia w zyskach. Dostarcz nam towar na miejsce spotkania, skd my go przejmiemy. Oficjalnie lecicie z misj szkoleniow, a eskortowanie konwoju zaproponujecie z grzecznoci. Wedge zmarszczy brwi. - Eskadra otrw to do znana jednostka. Najprawdopodobniej bdziemy obserwowani. Dlaczego my? - Bo w waszych szeregach jest Thyferranka. - Czujki Kalamarianina zadrgay. Prawdopodobnie obecno Erisi i Eskadry otrw da Thyferranom odczu, e doceniamy ryzyko, na jakie si naraaj. - Dlaczego wyczuwam w tym wochat rk Borska Fey'lyi? - Bo macza w tym palce, cho inni te go poparli. - Spotkanie rady, na ktrym omawialimy ten plan, pomyla Ackbar, byo trudniejsze ni wszystkie bitwy, jakie stoczyem przeciwko Imperium. - Moliwo odcicia nas od dostaw bacty powoduje, e ludzie s gotowi na wszystko, byle tylko udobrucha Thyferran. Wedge zmruy oczy. - Ktrzy i tak mog nas w kadej chwili odci od bacty... i na tym wanie polega problem z Thyferranami. - Maj monopol, wic mog to zrobi. To, e ryli kor moe zwikszy skuteczno bacty w zwalczaniu wirusa Krytos, nie zmienia faktu, e bacta nadal jest nam potrzebna. Zanim Imperium pomogo koncernom Xucphra i Zaltin zmonopolizowa obrt bact, moglibymy zwrci si do innego dostawcy. Teraz nie mamy wyboru, musimy handlowa z nimi. Moglibymy niby produkowa bact sami, ale koszty rozruchu takiego przedsibiorstwa byyby... no, nie powiem, e doprowadziyby nas do bankructwa, bo ju i tak jestemy na jego krawdzi. Oczywicie nie sysza pan tego ode mnie. - Ale skd, panie admirale. - A zatem, komandorze, rozumie pan nasz dylemat. Jestemy uzalenieni od kartelu producentw bacty, a jednak nie mamy pewnoci dostaw. Kroki, jakie moglibymy podj w celu uniezalenienia si, mog rozgniewa kartel, jeli bd pomija ich udzia, albo naszych wrogw, i to do tego stopnia, e sami zaatakuj producentw bacty. elazna Pi admiraa Zsinja mogaby sparaliowa ruch konwojw, przysparzajc nam niemaych kopotw. - Ale wtedy Thyferranie przestaliby dostarcza bact rwnie i jemu. - To prawda, ale Zsinj nie potrzebuje tyle bacty co my. - Rzeczywicie. Ackbar wzruszy ramionami. - Jak mawiaj przemytnicy, mamy ca przypraw w jednym frachtowcu, a inne rozwizania wydaj si niemoliwe. Wiem, e Eskadra otrw szczyci si, e potrafi Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 169 dokona niemoliwego, ale myl, e problem bacty wykracza jednak poza wasze moliwoci. - By moe, panie admirale. Intrygujca odpowied Wedge'a wydawaa si nieszczera, ale Ackbarowi trudno byo w to uwierzy. Antilles spdza wprawdzie ostatnio sporo czasu w towarzystwie generaa Crackena, pomyla admira, a sprawozdania Radzie Tymczasowej skadali ostatnio podwadni Crackena, ale dopatrywanie si w tym spisku byoby zdecydowanie zbyt pochopne, zupenie w stylu Borska. Mimo to sprawa wydaje si do prawdopodobna. - Czy mam rozumie, e nie zgadza si pan z moj ocen, komandorze? Wedge niezgrabnie wzruszy ramionami. - Chyba powinienem przyzna panu racj, admirale, ale Eskadra otrw dokonaa w przeszoci wielu wyczynw, ktre uchodziy za niemoliwe. Ackbar przytakn. - Zdaje pan sobie spraw, e paska ewentualna interwencja w tej sprawie mogaby mie katastrofalne skutki, gdyby posza nie w smak Thyferranom? - Gdybym by zaangaowany w co takiego, to wanie byoby moj najwiksz trosk, panie admirale. - To wietnie - powiedzia Ackbar. Cokolwiek robisz, pomyla w duchu, z caego serca ycz ci powodzenia. - Genera Cracken poprowadzi odpraw paskich ludzi. Niech Moc bdzie z wami we wszystkim, co robicie. Wedge umiechn si. - Dzikuj, panie admirale. Ackbar zawaha si, mruc oczy w wskie pksiyce. - I niech pan bdzie ostrony, komandorze. Na szali jest ycie miliardw ludzi. Jeli cokolwiek pjdzie nie tak, to chyba nawet pozycja zdobywcy Coruscant nie obroni pana przed niechci gorsz ni ta, ktrej obiektem jest teraz Tycho Celchu.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

170

ROZDZIA

28
Kirtan Loor patrzy na holograficzny tekst zawieszony w powietrzu z mieszanin bezbrzenego przeraenia i nieopanowanej radoci. Wiadomo umoliwiaa mu wymknicie si spod buta Fliry'ego Vorru, ale w tym celu musiaby podj kroki, ktre mogy atwo rozgniewa Ysann Isard. Jeli to zrobi, pomyla, mog zgin. Ale jeli nie zrobi nic, zgin na pewno. Tekst, po odkodowaniu i odszyfrowaniu, zawiera prost, a jednak wprost wybuchow informacj. Dwadziecia statkw - frachtowcw prywatnych i Nowej Republiki - bdzie transportowa z Thyferry do Centrum Imperialnego duy adunek bacty. Eskadra otrw miaa wylecie im naprzeciw do systemu Alderaan - tak jakby caa bacta galaktyki moga zaleczy t ran, pomyla Loor - i eskortowa konwj w drodze powrotnej do Centrum Imperialnego. Wiadomo zawieraa wsprzdne i czas spotkania, umoliwiajce atwe przejcie konwoju. Gdyby zniszczy konwj, posunby do przodu spraw Imperium o wiele dalej, ni w najmielszych marzeniach moga oczekiwa Ysanna Isard. Dysponowa rodkami, ktre mogyby mu to umoliwi. Wczeniejsze plany zorganizowania grupy myliwcw udajcej Eskadr otrw, ktra zbombardowaaby jej baz, wymagay zgromadzenia dwunastu X-wingw. Ten oddzia przy bezbronnych frachtowcach byby jak stado jastrzbionietoperzy przy granitolimakach. Nie miaby najmniejszych oporw, by rozpyli na atomy wszystkie rebelianckie frachtowce, od Pulsarowego lizgu po Dum Rebeliantw. By tylko jeden problem: Loor nie mia prawa wiedzie, co zawiera ta wiadomo. Imperialni szpiedzy w onie Rebelii mieli wiele sposobw, by kontaktowa si ze swoimi przeoonymi. Niektre publiczne terminale byy na przykad wyposaone w specjalne programy kodujce, ktre przekazyway wiadomoci po bezpiecznych czach do adresata. Wystarczyo zostawi datakart w jednym z licznych punktw wrzutowych, z ktrych odebraby j jeden z agentw. Organizowano te w razie potrzeby spotkania twarz w twarz, nawet ze szpiegami na najwyszych stanowiskach. Robiono wszystko, co konieczne, by uzyska informacje. Rebelianci mieli oczywicie swoje rodki zaradcze i potrafili by skuteczni, jeli chcieli uchroni jak informacj przed wyciekiem. Na szczcie Coruscant nadal bya Janko5

Michael A. Stackpole 171 planet nalec w wikszym stopniu do Imperium ni do Rebelii. Chocia rebelianccy spece od komputerw przeczesali planetarne systemy informatyczne i odcili wiele tajnych wej, nie znaleli przecie wszystkich. Rebelianci najwyraniej woleliby w ogle nie uywa imperialnych komputerw, ale nie sposb byo zarzdza planet bez nich, wic musieli pj na pewien kompromis. Imperialny agent w Eskadrze otrw zastosowa jeden z najprostszych sposobw ukradkowego wysyania informacji przez sie komputerow. Zakodowana wiadomo zostaa napisana i zapamitana w normalny sposb, a nastpnie skasowana. Polecenie wykorzystane do kasowania wiadomoci byo komend zbiorczego, comiesicznego czyszczenia nieaktualnych informacji. Kiedy komputer poprosi o dat, od ktrej miao rozpocz si kasowanie wiadomoci, agent poda dokadny co do sekundy czas oraz dat zapamitania wiadomoci. Ta sama data i czas zostay wprowadzone jako data zakoczenia czyszczenia. Systemowa procedura kasowania poddaa t wiadomo specjalnej obrbce. Jej kopi system przenis do przypadkowo wybranego sektora pamici i zaszyfrowa. W miejscu, gdzie pierwotnie bya zapisana oryginalna wiadomo, wpisano zera, by zatrze wszystkie lady po niej; nastpnie system umieci tam fragmenty uszkodzonych plikw. Ewentualny skan plikw pokazaby tylko normalny proces czyszczenia i nadpisywania danych. aden lad po wiadomoci nie pozosta w miejscu, gdzie pierwotnie zostaa zapisana. Agent by bezpieczny. Zaszyfrowana informacja bya nastpnie przekazywana poprzez seri kont odbiorcw, by w kocu trafi na dysk danych, ktry zosta podrzucony w punkcie wrzutowym. Jeden z podlegajcych Loorowi agentw specjalnych wywiadu odebra dysk i przekaza Loorowi. Loor z kolei odkodowa wiadomo. Przekonywa sam siebie, e zrobi to, bo wiadomoci od tego agenta zwykle trafiay prosto do Isard. Fakt, e tym razem kopia dotara do niego, oznacza, e normalne kanay komunikacji byy niedostpne, a Loor chcia si upewni, e ewentualne opnienie w przekazaniu tej wiadomoci nie przeszkodzi Isard w podjciu w razie potrzeby odpowiednich dziaa. Gdybym przekaza t wiadomo bezporednio do Iceheart, nie tkwibym teraz w tej puapce, pomyla. Spotkanie miao odby si za niecae trzy dni, pozostawaa wic wtpliwo, czy wiadomo dotaraby do Isard dostatecznie wczenie, by moga na ni zareagowa. Loor by prawie pewien, e podjaby prb zniszczenia konwoju, a jego wasna eskadra dysponowaa dostateczn si ognia, by bez problemu wykoczy dwadziecia frachtowcw. Para torped protonowych wystarczyaby, by zniszczy wikszo jednostek, co oznaczao, e w pierwszym nawrocie dwanacie z nich zostaoby wyeliminowanych. Kolejna seria torped wykoczyaby pozostae statki, a lasery Xwingw rozprawiyby si z kadym, kto przey ten atak. Dla Isard to pewnie akcja nie do spektakularna, pomyla Loor, ale gdyby moje X-wingi byy oznaczone symbolami Eskadry otrw - a przemalowanie ich tak, by idealnie naladoway orygina, nie byoby trudne - mgby zasia nieufno i niezgod pomidzy ludmi a rzdem Rebeliantw. Iceheart by si to spodobao.

Janko5

172 Rozwizanie takie nastrczao jednak pewien problem - operacja w aden sposb nie pozwalaa wyeliminowa zagroenia, jakie stanowi dla niego Vorru. Gdyby jednak, zamiast niszczy konwj, Loor porwa go do innego systemu, uzyskaby kontrol nad pokan porcj deficytowego towaru. I chocia Vorru pewnie siedzia na czarnorynkowych zapasach bacty w Centrum Imperialnym, byy przecie inne planety rozpaczliwie potrzebujce tego leku. Gdyby odpowiednio wykorzysta zapas, mgby si bajecznie wzbogaci. Zdradziby wtedy Vorru, wyda go Rebeliantom - nie rzdowi na Coruscant, ale rzdom poszczeglnych planet, ktre tworzyy Sojusz, tym samym zwikszajc napicia i nieufno midzy nimi a wadcami Centrum Imperialnego. Mgbym te, pomyla, kupi sobie wasn planet i wynaj Bob Fetta, by zniszczy moich wrogw. Lista nie byaby duga, ale nieatwo przyszoby wypeni to zadanie. Godne wyzwanie dla czowieka o jego umiejtnociach. Loor zamkn oczy i delikatnie rozmasowa powieki. Chocia przyjemnie byoby si wzbogaci, wiedzia, e musi bardzo uwaa. Zabicie Vorru i Isard sprawioby mu du przyjemno na krtk met, ale powinien myle perspektywicznie. Pierwszym krokiem byo upewnienie si, e przeyje, drugim - maksymalne zwikszenie zakresu swojej wadzy. Porwanie konwoju bacty rwnie skutecznie zaszkodzioby Rebelii jak jego zniszczenie, ale wwczas byby naraony na oskarenia ze strony Isard, e nie do przykada si do misji wykoczenia Rebelii. Zorientowaaby si szybko, e porwanie konwoju ma na celu uniezalenienie si od niej samej, a to by si jej nie spodobao. Zawsze mog argumentowa, pomyla Loor, e prbowaem uwolni si spod wpyww Vorru, a nie jej. Wtpi jednak, czy taki argument zagodziby gniew Isard i ochroni przed zemst, gdy ona dowie si w kocu, co zrobi. Bo na pewno prdzej czy pniej by si dowiedziaa - nie wiadomo tylko, ile miaby czasu, zanim do tego by doszo. Gdyby udao mu si zwodzi Isard przez miesic... c, albo zyskaby dostateczn wadz, by nie musie si jej obawia, albo zabiaby go jeszcze przed upywem tego miesica. Uwiadomi sobie, e tylko ucieczk mg ocali ycie. Nie mam wyboru, pomyla. Zacz starannie ukada informacj dla Isard. Zawiadomi j o zamiarze posuenia si faszyw Eskadr otrw w celu wyeliminowania konwoju. Pniej bdzie mg si upiera, e napisa zniszczenia, gdyby si w kocu na to zdecydowa. Kluczow spraw w tej rozgrywce jest czas, pomyla, wic nie mog jej poda wszystkich szczegw planu. Po prostu zawiadomi j, e zajem si tym problemem. Przeczyta ponownie wiadomo i przygotowa do wysania. W pierwszej chwili chcia przekaza j natychmiast, ale si zreflektowa. Jeli zrobi to teraz, pomyla, Isard moe jeszcze odwoa moje rozkazy. Wyl jej ostrzeenie na dzie przed akcj. Zanim zdy si zastanowi, o co waciwie chodzi, bdzie ju po wszystkim. A on sam o jeden wielki krok przybliy si do wolnoci.

X-Wingi III Puapka Krytosa

173

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

29
Cztery minuty do powrotu z nadprzestrzeni, pomyla Nawara Ven i szybko sprawdzi systemy swojego X-winga. Lasery naadowane do maksimum, sprzone do strzelania podwjnymi seriami na dalszy dystans. Sze torped protonowych, do odpalenia po jednej. Paliwo -w porzdku; kompensator przyspieszenia nastawiony na poow mocy, by Nawara mg wyczu zmiany pozycji statku; system podtrzymywania ycia dziaa jak naley, a po ogrzewane, elastyczne tuby, okrywajce lekku, by ochroni je przed zimnem, gdyby kokpit si rozhermetyzowa. Wzdrygn si. Podczas pierwszej bitwy o Borleias jego X-wing zosta trafiony tak skutecznie, e Nawara musia si katapultowa. Spowodowany tym wstrzs oguszy go. Dryfowa w przestrzeni, bezradny, w samym rodku wrzcej walki. Czu dojmujce zimno peznce w gr od palcw u ng, rk i koniuszkw lekku, podczas gdy wskanik upywu czasu byskajcy po wewntrznej stronie hemu odlicza minuty, ktre pozostay mu do wyczerpania zapasw powietrza. Patrzc na znikajce cyferki, mia wraenie, e czas biegnie o wiele szybciej ni powinien. Wiedziaem wtedy, e umr, pomyla. A potem pojawi si kapitan Celchu i uratowa mnie. Nie musia tego robi. Nawet wicej -musia by szalony, eby to zrobi. Po tej historii nikt mnie nie przekona, e to agent Imperium. Robot R5 zapiszcza krtko, dajc znak, e do wyjcia z nadprzestrzeni pozostao zaledwie trzydzieci sekund. - Dziki. Wyrwnaj tarcze przednie i tylne. Nie przewiduj kopotw, ale wol by przygotowany. Robot speni polecenie, a Nawara przygotowa si na spotkanie z konwojem transportujcym bact. Klucz drugi Eskadry otrw, dowodzony przez porucznika Pasha Crackena, w ktrym oprcz Nawary znajdowali si Gavin i Shiel, mia natychmiast skierowa si w stron soca systemu, by osania tyy konwoju. Ostatnim statkiem mia by Pulsarowy lizg, za ktrym mieli zaj pozycj. Klucz pierwszy, dowodzony przez Wedge'a, mia si ustawi na czele konwoju, natomiast klucz trzeci nadal w niepenym skadzie - mia w razie czego reagowa na kopoty. Ktrych jednak tak naprawd nikt si nie spodziewa. Odamki Alderaana utworzyy pole asteroid potocznie zwane Cmentarzyskiem. Przewaajc cz odwiedzajJanko5

Janko5

174 cych system stanowili Alderaanie, ktrzy wracali, by jeszcze raz spojrze na soce, pod ktrym si urodzili, i pozostawi wrd asteroid aobne dary. Inni przybywali, by ukra te dary, a byli i tacy, ktrzy twierdzili, e wrd szcztkw planety widzieli wielki, opancerzony okrt - Ostatni Szans, cho Nawara sdzi, e to taka sama legenda jak opowieci o Kataskiej Flocie. Mia zapyta Tycha, czy nie chciaby, eby Nawara zostawi tu co w jego imieniu, ale po odprawie nie pozwolono mu si z nim zobaczy. Nagra wic wiadomo i zapisa j w komputerze na wypadek, gdyby mia nie wrci, cho misja niewiele rnia si od honorowej eskorty. Z wyjtkiem niewielkiego polizgu w harmonogramie - o trzy kwadranse - spowodowanego awari pomp paliwa, ktra opnia ich start, wszystko przebiegao zgodnie z planem. Ale wanie najatwiejsze operacje okazuj si czsto najbardziej bolesne, pomyla Nawara. Biay tunel, przez ktry mkn jego statek, eksplodowa nagle milionem iskierek. Cz z nich skurczya si po chwili w odlege gwiazdy, ale niektre nie przestay rosn. Zielone promienie trafiay w co janiejsze punkty systemu, ktre wybuchay jeden po drugim. - A niech to Sith trafi! - Ustawi skrzyda w pozycji bojowej. - Gos Wedge'a dobiegajcy ze suchawek hemu by mocny i chodny. - Dwanacie, daj mi peny skan sektora. Klucz pierwszy i drugi, do mnie! Nawara wycign rk i nacisn przecznik, ktry rozdzieli skrzyda, rozsuwajc je w wielkie X, od ktrego myliwce wziy swoj nazw. Pchnwszy drek na lewo, wyprowadzi statek na ster-burt Pasha, w odlegoci jednej dugoci myliwca. - Mam ci, Pi. - Dziki, Sze. Arii Nunb odezwaa si przez komunikator, podajc swj meldunek: - Zapaam sygna odlatujcego statku, to by gwiezdny superniszczyciel. Ju si oddali, ale zostawi w systemie dwa tuziny ga, dwie Lambdy i krownik uderzeniowy o nazwie Jdza. - A frachtowce? - Wanie widzielimy, jak eksplodowa ostatni. Nawara poczu, e ciska mu si odek. - Ostatni? Wszystkie zniszczone? - Imperialny superniszczyciel nie pozostawia po sobie wiele. -W gosie Rhysati brzmia lk, gniew i odraza, i Nawara atwo mg sobie wyobrazi zacite spojrzenie jej orzechowych oczu. - Dowdco otrw, wchodzimy, prawda? - Dwanacie, widzisz gdzie lizg? - Nie, komandorze. - Ani ladu? Nawet sygnau namierzajcego? - Mam brak sygnaw namierzajcych z poowy wrakw, ktre widz na ekranie. Gos Arii zmik. - Gwiezdny superniszczyciel ma dostateczn si ognia, by rozpyli na atomy statki, ktre byy w konwoju. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

175

Michael A. Stackpole

- Susznie, susznie. - Wedge zamilk i przez chwil nic nie wypeniao ciszy w suchawkach. - A niech to! Dobra, suchajcie wszyscy! Wchodzimy, i to ostro. Naszym gwnym celem jest krownik szturmowy. Torpedy protonowe, ostrza podwjny. Chc go wykoczy raz-dwa. W suchawkach wrd trzaskw odezwa si gos Erisi. - To oznacza, e myliwce TIE si std nie wydostan. Gonik przekaza bez zakce zawzity gos Wedge'a: - Masz co przeciwko temu? - W adnym razie, dowdco. Nawara wczy komunikator. - A co z lambdami? Dwa wahadowce klasy Lambda byy uzbrojone i mogy si okaza trudniejsze do wyeliminowania ni myliwce typu TIE, poniewa byy rwnie wyposaone w tarcze. - Damy im jedn szans ucieczki. Potem moecie je zestrzeli. Tym razem w gonikach odezwaa si Arii. - Przesyam wam dane taktyczne. Jdza nie jest okrtem stricte imperialnym, to tylko sojusznik Zsinja. - Byy sojusznik. - Myliwiec Wedge'a zacz nabiera dystansu w stosunku do pozostaych. - Dalej, otry! Admira Zsinj chcia wyranie zwrci na siebie uwag Sojuszu. Tutaj zapaci za ten bd. W lad za Wedge'em eskadra pomkna w stron si Zsinja i szcztkw konwoju. Zasadzk przygotowano tu za Cmentarzyskiem, nieco poniej paszczyzny ekliptyki systemu. Eskadra otrw wesza do systemu po jej przeciwnej stronie. Z tego wzgldu, a take wskutek sposobu, w jaki dziaay siy Zsinja, spadajc na nich z gry, Eskadra otrw zaatakowaa ich brzuchy od dou. Nawara obserwowa ekran taktyczny. Myliwce TIE nalotami dywanowymi bombardoway pozostaoci frachtowcw, nie tworzc spjnej formacji. Biorc pod uwag olbrzymi ilo szcztkw, wrd ktrych lecieli, Nawara zdziwiby si, gdyby tamci si zorientowali, e s przedmiotem ataku otrw. Idealna zasadzka na zasadzkowiczw, pomyla Nawara. Pstrykn przecznikiem uzbrojenia, przeczajc systemy na torpedy protonowe. Kolejny przycisk sprzg obie wyrzutnie. Dystans do Jdzy wynosi cztery i p kilometra. Pod wodz Wedge'a X-wingi przeleciay poniej pola szcztkw konwoju, okrajc je, a potem wyszy wyej, lecc w stron krownika szturmowego. Wywietlacz ponad gow Nawary zmieni kolor z zielonego na ty, gdy krownik wszed w jego zasig, po czym rozjarzy si czerwieni, przy wtrze syreny robota R5, oznajmiajcego, e namierzy cel. - otry, odpalamy! Na rozkaz Wedge'a eskadra oddaa strzay niemal rwnoczenie. Dwadziecia dwie torpedy pomkny w kierunku wyduonej sylwetki krownika szturmowego, celujc w rodkow cz kaduba. Pierwsza para eksplodowaa idealn biel w zetkniciu z tarczami statku, ale pozostae przebiy si przez osony. Kilka wybucho w zderzeniu z poszyciem, rozrywajc i spopielajc pancerz, par kolejnych ju wewntrz Janko5

176 okrtu. Srebrzyste pomienie strzeliy z poszarpanego otworu w kadubie statku, a po chwili z mniejszych otworw jak gejzery trysny kolejne jzyki ognia. Krowniki szturmowe -jako klasa okrtw - zbieray mnstwo pochwa za swoj niezwyk konstrukcj. Zbudowane byy z odrbnych moduw, doczanych do szkieletu, ktry spaja mostek z silnikami. Krownik przeznaczony do przewozu wojska po krtkim pobycie w dowolnej stoczni kosmicznej mg przeksztaci si w okrt przenoszcy myliwce typu TIE, tak jak Jdza. Krowniki szturmowe umoliwiay Imperium szybk modyfikacj struktury floty imperialnej bez potrzeby budowania cakowicie nowych jednostek. Ta mocna strona jest jednoczenie saboci Jdzy, pomyla Nawara. Gdy torpedy eksplodoway wewntrz statku, jego kadub zacz si rozpada. Dzib podskoczy w gr, jakby okrt wpad na niewidzialn pionow cian. Pancerne pyty poszycia pky w miejscach, gdzie czyy si z hangarem myliwcw na sterburcie. Przednia cz hangaru skrcia si, oderwana od szkieletu. Krownik zacz si obraca, a w kocu caa przednia poowa okrtu zawirowaa szaleczo, gdy jego rodkowa cz zamienia si w par w piekielnym ogniu eksplodujcych torped. - Admira zwrci na nas swoje oczy - zaartowa Gavin. - Myliwce TIE na kursie przechwytujcym. Nawara przeczy systemy uzbrojenia z powrotem na lasery i odpad na lewo za Pashem. Zwrotem przez dzib zaczli pi si pod gr w stron nadlatujcych ga. Nawara da ca moc na przednie tarcze i przygotowa si do spotkania z nadlatujcymi na wprost myliwcami. Naprowadzi siatk celownika na rosnc plamk jednej z maszyn. Byskawicznie skrci dystans i wystrzeli. Para zielonych promieni lasera odbia si od lewego panelu baterii sonecznych gay, wprowadzajc statek w ruch wirowy. Nawara zacz pikowa za nim w d, ale przy tej prdkoci rozmin si z trafionym myliwcem. - Rozwaliem drug poow, Sze - usysza. - Dziki, Gavin. - Nawara wyrwna moc na tarczach i zawrci. Obrci statek na plecy, wykoczy szerok ptl i doczywszy do reszty eskadry ponownie wczy si do walki. W kotowaninie myliwcw maszyny wasne i przeciwnika przelatyway we wszystkie strony tak szybko, e nie sposb byo ledzi pozycji wszystkich naraz. Nawara wiedzia, e kilku pilotw w eskadrze potrafi obj sytuacj na polu walki lepiej ni on, ale uzna, e w tym przypadku nawet ich umiejtnoci musiay zawie. A jeli za dugo bdziesz przymierza si do strzau... syk laserw ksajcych jego tylne tarcze potwierdzi przemylenia Nawary, posyajc dreszcz wzdu krgosupa. - Mam kogo na ogonie. Sprbuj mu uciec. Nawara wcisn prawy peda steru manewrowego, zarzucajc ruf na bakburt. Postawi maszyn na prawym skrzydle, przycisn drek i zanurkowa, wchodzc w korkocig. Lekko zmniejszy cig, w nadziei, e dziki temu jego przeladowca przestrzeli, ale skanery rufowe pokazay, e pilot wszed w korkocig o szerszym promieniu i nadal siedzi na rufie Nawary. Twi'lek zwikszy cig, by oddali si od przeciwnika, potem nagle odpad na lewo i zacz wspina si od nowa. Moe tak si go pozbd, pomyla. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

177

Michael A. Stackpole

wist laserw trafiajcych w tylne tarcze przekona go, e jego taktyka nie zadziaaa. Nawara zakoysa X-wingiem w prawo i w lewo, w gr i w d, utrudniajc celne trafienie, ale pilot wrogiego myliwca nadal lecia jego ladem. Musz co zrobi, uzna Nawara. Nad grn warg poczu kropelki potu, ktry spyn do kcikw jego ust, nadajc linie posmak miedzi. Jego lekku zadray w ciepych ochraniaczach. Moe powinienem wlecie w Cmentarzysko, pomyla. Wyskoczy wiec w stron pasa asteroid, gdy nagle za ruf co eksplodowao. Spojrza na monitor rufowy i nie zobaczy na nim TIE. - Dziki. - Bardzo prosz, Sze. - W gosie Erisi sycha byo zadowolenie. - Moja skrzydowa nie mogaby si skoncentrowa, gdyby co ci si stao. - Masz u nas kolejk, Cztery. - Trzymam was za sowo, Sze. Arii Nunb przerwaa ich rozmow. - Lambdy uciekaj. - Dziki, Dwanacie, niech lec. - W gosie Wedge'a nie byo ladu wczeniejszej zawzitoci. - I tak mamy tu do roboty. Nawara wyprowadzi swojego X-winga w gr i wyrwna moc na obu tarczach. Lecc z Erisi na ogonie z powrotem w stron pola walki, zobaczy dwa lub trzy eksplodujce myliwce TIE. Kolejny nadlecia, ostrzeliwujc si i zacz beczk, ktra miaa go wyprowadzi na bok Erisi, umoliwiajc czysty strza. - Cztery, odpadaj! - Nawara przechyli statek na lewe skrzydo i zacz si wznosi. Wyprowadzi maszyn szerok ptl na ga, ktrej pilot zanurkowa, ale Nawara powtrzy jego manewr i wcisn spust. Pierwsza para laserw wypalia tylko dziury w prawym panelu baterii sonecznych, ale druga trafia prosto w kabin pilota. Myliwiec TIE zacz wirowa w niekontrolowany sposb, by po chwili eksplodowa w chmur rozjarzonego gazu. Szcztki maszyny skrzesay iskry na przednich tarczach Nawary, gdy przelecia przez zewntrzn warstw poncej kuli. - Dowdco, tu Pi. Gay odpadaj. Lec w stron Cmentarzyska. - Zrozumiaem, Pi. Eskadra, pozwlcie im odlecie. - Dowdco, chyba pan artuje! - Ani myl, Gavin. - Ale po tym, co zrobili... - To w tej chwili bez znaczenia. S ju martwi i wiedz o tym. Nie chc, by ktokolwiek z was zgin. Przegrupujcie si do podstawowych formacji i zachowajcie czujno. Transmisj Wedge'a zakoczy krtki trzask, po ktrym Nawara zorientowa si, e dowdca przechodzi na inn czstotliwo. Przechyli maszyn i zanurkowa w d, gdzie orbitowali Pash i pozostali dwaj czonkowie jego klucza. Wygldajc przez kopu kabiny, po raz pierwszy przyjrza si szcztkom konwoju. Jeli ludzie s zdolni zrobi co takiego statkom przewocym bact, pomyla, to ciesz si, e nie jestem czowiekiem. Janko5

178 Kilka frachtowcw nadal mona byo rozpozna. Przedziay kaduba ziay pustk przez wyrwy w poszyciu. Bacta, tryskajc przez wypalone dziury, zamarza, tworzc dziwaczny pomnik przeraenia, ktre na pewno odczuway zaogi statkw. We wntrzu kilku jednostek szala poar, wypalajc resztki atmosfery. Szcztki innych dryfoway w przestrzeni, wpadajc na siebie i odskakujc, wybijajc kolejne dziury w poszyciu martwych wrakw. Najgorszy widok wedug Nawary przedstawia sob jeden z mniejszych statkw niewiele wikszy ni lizg - ktry od dziobu po rdokrcie wyglda na nienaruszony. Za tym punktem jednak statek przesta istnie - a w kadym razie ju nie przypomina statku. Ogie turbolaserowych baterii uderzy tak szybko, e tylna poowa statku po prostu si roztopia. Zamiast niej by bezksztatny kleks metalu, okolony skondensowan mg zamarznitych metalicznych kropli. Bezwzgldno, z jak zniszczono ten frachtowiec, przyprawia Nawar o dreszcz. Transpastalowe szyby sterowni statku wyleciay podczas eksplozji. Nawara uwiadomi sobie, e turbolasery gwiezdnego superniszczyciela musiay momentalnie doprowadzi do wrzenia atmosfer. Zaoga ugotowaa si w jednej chwili. Byli martwi, zanim zdyli cokolwiek poczu, pomyla, ale w ostatniej chwili ycia musieli odczu paraliujcy strach na widok gwiezdnego superniszczyciela. Nawara wczy komunikator. - Mam hipotetyczne pytanie: jestecie czci nieuzbrojonego konwoju i wyskakujecie z nadprzestrzeni wprost na gwiezdny super-niszczyciel i krownik szturmowy, ktry wypuszcza na was myliwce typu TIE. Czy prowokowalibycie go do ataku? - Ooryl nie rozumie, jak ktokolwiek mgby zrobi co takiego. To samobjstwo! - Wanie. Wic poddajesz si i mwisz superniszczycielowi, e przewozisz bact, ktra jest teraz wyjtkowo cenna. - Nawara zmarszczy czoo. - To bez sensu niszczy taki konwj. - Dlatego wanie znajomo z admiraem Zsinjem byaby fascynujca dla kadego psychiatry. - Gos Pasha by przepeniony niesmakiem. - Przydaoby si sprawi mu solidne lanie. - Moesz na mnie liczy. - I na mnie. Usyszeli trzask w suchawkach, a potem odezwa si Wedge. - Wanie rozmawiaem z dowdc tych myliwcw. Poddaj si. Nie podobaa im si ta misja i nie podoba im si, e si zjawilimy. Chc zrobi rekonesans w hangarach Jdzy i sprawdzi, czy mog ponownie tam zacumowa. - Po co? Ten wrak nigdzie nie poleci. Silniki s w drugiej czci kaduba, ktra dryfuje w stron Cmentarzyska. - Zauwayem, Cztery. Sprawdz, czy nie ma tam rozbitkw, ktrzy ocaleli i sprbuj znale tlen, ktry pozwoliby im poy troch duej. Pash, we klucz drugi i lecie na Tatooine. To jakie osiem godzin drogi std. Gavin bdzie twoim przewodnikiem w Mos Eisley. Zatankujcie paliwo i sprbujcie wynaj frachtowiec, ktry mgby zabra na pokad osiem myliwcw typu TIE. Sprowad go tutaj i od-holuj pilotw. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 179 Twj ojciec na pewno bdzie chcia ich przesucha, wic powiniene chyba zabra ich na Coruscant. - Rozkaz! Mamy osania frachtowiec na wypadek, gdyby pilotom myliwcw przyszo do gowy go przej? - Jasne, chocia nie sdz, eby byli w buntowniczym nastroju. - Jak to? - Przeskanuj szcztki. Jest tu mnstwo zomu po myliwcach typu TIE, ale nie tylko... Nawara spojrza na dane, ktre jego robot R5 wywietli na ekranie. - Czci po X-wingach. Ale przecie my nikogo nie stracilimy! - Nie, my nie. - Resztki gniewu wyparoway z gosu Wedge'a. -Oczywicie ludzie Zsinja twierdz co innego. Mwi, e rozgromili Eskadr otrw, wanie tutaj. Eskadra eskortowaa konwj, tak jak si spodziewali. A potem nadlecielimy my, udowadniajc im, e za drugim razem nie tak atwo nas pozabija. Nawara zamruga. - Ale to nie ma sensu! Zreszt tak samo, jak atak na konwj. - Nie ma sensu, ale nie mamy czasu, eby si teraz nad tym zastanawia. Lecie na Tatooine. My sprawdzimy, czy kto nie przey, a potem wracamy na Coruscant zameldowa o przebiegu misji. Zobaczymy si tam za dzie lub dwa. - Wedge westchn. Jeli wtedy bdziecie mieli jakie mdre pomysy na wytumaczenie tego, co tu zaszo, ja na pewno wysucham ich z wielk chci.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

180

ROZDZIA

30
Kirtan Loor trzsby si z gniewu, gdyby nie obezwadniajca rozpacz. Wiedzia, e jego dni s policzone, i nie postawiby na swoje ycie nawet kredyta. Zakada, e jeli nadal yje, to tylko dlatego, e Ysann Isard bawia myl, i Loor zwija si teraz ze strachu, bojc si kadego nowego dnia. Jednak nawet w obliczu mierci nie mg nie podziwia mistrzostwa, z jakim Isard jednym posuniciem zaatwia jednoczenie jego, admiraa Zsinja i Now Republik. Eskadra otrw rwnie wpadaby w puapk, gdyby si nie spnia - i gdybym ja nie wmiesza si do gry, pomyla Loor. W nieca dob po zasadzce w systemie Alderaana admira Zsinj wysa na Coruscant wiadomo przez resztki imperialnego systemu HoloNetu, informujc, e jego ludzie zaatakowali konwj bacty, bo wedug jego rde bacta bya zatruta i doprowadziaby do dalszego rozprzestrzenienia wirusa Krytos. Stwierdzi rwnie, e Eskadra otrw bya na miejscu, e jej czonkowie wiedzieli, i bacta jest zanieczyszczona, a mimo to zamierzali wprowadzi j do dystrybucji na Coruscant, by pozby si ksenomieci pozostawionych na planecie przez Imperium. Admira oznajmi, e nie mia innego wyjcia, jak tylko zniszczy konwj i Eskadr otrw, a potem zaapelowa do ludnoci, by obalia rzd Nowej Republiki i oddaa planet pod jego sztandary. Wiadomo nadano na caej planecie. Problem w tym, e zostaa wysana okoo szeciu godzin po tym, jak rzd rozpowszechni informacj o ataku na konwj wraz z dokumentalnymi zdjciami i komentarzem czonkw Eskadry otrw. Przechwaki Zsinja, jakoby zniszczy eskadr, okazay si faszem, odbierajc wiarygodno pozostaej czci jego wystpienia. Loor pokrci gow. Ysanna Isard najwyraniej musiaa przekaza Zsinjowi informacj na temat konwoju. Meldunek Loora, e wysya wasn Eskadr otrw, by wyeliminowa konwj, dotar do niej zbyt pno, by zdya poinformowa o tym Zsinja. Loor przesa jej wiadomo z szesnastogodzinnym jedynie wyprzedzeniem, a moment nadania komunikatu przez Zsinja sugerowa, e podr na Alderaana z miejsca, gdzie stacjonowaa elazna Pi, musiaa mu zaj co najmniej jeden dzie. Wszystko to oznaczao, e wiadomo, ktr otrzyma Loor o planowanej misji eskadry, musiaa te dotrze inn drog do Isard, ktra podja odpowiednie dziaania Janko5

Michael A. Stackpole 181 na jej podstawie, a dopiero potem dostaa t sam informacj od Loora. Pojawienie si faszywej Eskadry otrw oznaczao, e Zsinj nie czeka na prawdziw jednostk - po prostu zaatakowa i zniszczy tych, ktrzy ju byli w systemie. Eskadra otrw swego czasu przysporzya mu wstydu, a teraz mia szans im si odpaci, i szczerze wierzy, e tego wanie dokona. Historyjk o zatruciu bacty musia wymyli pniej, eby ugaska tych, ktrzy oburzali si na takie marnotrawstwo cennej substancji. Utrata bacty bya prawdziwym ciosem dla mieszkacw Coruscant. Naoya si na niedawny raport z rzdowego biura rachunkowoci, z ktrego wynikao, e zapasy ryllu te skurczyy si szybciej ni oczekiwano. Kilku czonkw Rady Tymczasowej sugerowao, e ryli mg pa upem zodziei, ale ze statystyk wynikao raczej, i by to uboczny skutek doskonaego systemu dystrybucji. Poprzednia dostawa, ktra miaa wystarczy na dwa miesice, skoczya si po siedmiu tygodniach, poniewa ludziom wydano wicej ryllu. Loor uzna za zabawne, e rzd nadal musia walczy z cieniem Imperatora; wida byo rk Imperium choby w tym, e ludzie dopatrywali si drugiego dna w kadej wypowiedzi rzdu. To, e Republika mwia obywatelom ca prawd, nie powstrzymywao ich od sdzenia, e w caej sprawie moe tkwi co wicej. Aby zapracowa na zaufanie, potrzeba duo czasu, pomyla Loor, a jeszcze wicej - aby nauczy si komu ufa. A Isard wanie dowiedziaa si, e nie moe mi ufa. Gdyby nie zrobi nic i po prostu przekaza jej wiadomo wtedy, gdy j dosta, jej intryga doprowadziaby do zdyskredytowania Zsinja, zniszczenia bacty, a jednoczenie do zagady Eskadry otrw. Cho nie miaa dowodu, e Loor zamierza ukra bact i wykorzysta j dla wasnej korzyci, to take nie potrzebowaa dowodu, by go uzna za winnego. Wiedziaa, e mia do rozumu, by si orientowa, jak potnym mgby go uczyni ten transport bacty. Gdyby mu si udao, zdobyby wadz, ktra pozwoliaby mu dziaa na tym samym poziomie co Isard. A teraz by tylko nieudacznikiem. A dla Isard nieudacznicy, pomyla Loor, s bez wartoci. Pozbdzie si mnie, gdy tylko znajdzie okazj, by na tym skorzysta. A to oznacza, e musz wczeniej znale wasn okazj do wykorzystania. Loor rozemia si, kanalizujc przynajmniej cz strachu. Musia zacz obmyla plany, wielkie plany. Plany na przyszo, pomyla. I sposb, jak do niej doy.

Gavin Darklighter odchrzkn i podrapa futryn drzwi do gabinetu komandora Antillesa. - Przepraszam, komandorze. Wedge unis znad biurka wzrok, troch zmczony i zamglony. - Co mog dla ciebie zrobi, Gavin? - Chciabym z panem porozmawia, jeli mona. Prywatnie. Wedge wyprostowa si na fotelu, kiwn gow i gestem zaprosi Janko5

182 Gavina na krzeso stojce przed biurkiem. Wcisn kilka klawiszy, gaszc holograficzne supki liczb unoszce si w powietrzu nad holoprojektorem. Wyglday na raporty kwatermistrzowskie, ale Gavin nie mg by tego pewien, bo czyta je od tyu. - O co chodzi, Gavin? Od czego mam zacz? - pomyla Gavin, spuszczajc wzrok. - No wic, komandorze, rozmawialimy... to znaczy eskadra... o caej sytuacji w systemie Alderaana. Naprawd byo fatalnie. To znaczy ci z nas z klucza drugiego, ktrzy wrcili tam po pilotw myliwcw TIE, obejrzeli sobie to wszystko dokadniej, a zniszczenia wyglday powaniej ni mylelimy. Wedge przytakn i potar oczy. - Wiem. Pomagaem opracowa i odczyta rzdowy raport o tej zasadzce. elazna Pi admiraa Zsinja spisaa si na medal, jeli chodzi o unicestwienie konwoju. Gavin zmarszczy czoo. - Kiedy rozmawiaem z innymi, wszyscy zgodzili si, e niewiele pan mwi na ten temat... o mierci Mirax i w ogle. To znaczy ja oczywicie nie znaem jej tak dobrze jak pan. Poznaem j dopiero kiedy przylecielimy w tajemnicy na Coruscant, i polubiem. Nie w sensie romansowym... owszem podobaa mi si, ale nawet ja widziaem, e jest zainteresowana Corranem. Tak czy owak, pamitam, jak pan przyszed do mnie porozmawia o Lujayne Forge, kiedy Imperialni j zabili, i to naprawd mi pomogo, wic pomylaem... - Pomylae, e pomoesz mi wyla moje smutki? - No... nie ma teraz paskich najlepszych przyjaci: kapitan Celchu jest w wizieniu, ksiniczka Leia gdzie znikna, a pan i Mirax bylicie sobie tacy bliscy, e... Wedge umiechn si i westchn, a potem odchyli si na oparcie krzesa. - Doceniam to, Gavin, bardziej ni sdzisz. Jeli chodzi o Mirax, to chyba nadal jestem w szoku. Nie znalelimy ani ladu po niej i po Pulsarowym lizgu, wic chciabym myle, e moe popenia jaki bd w astronawigacji i wyskoczya z nadprzestrzeni gdzie indziej. e w ogle jej tam nie byo. - I ja chciabym tak myle, prosz pana. - Wiem, e to mieszne, ale po czci wanie dlatego nie godz si, by uzna j za zmar. - Wedge zmarszczy brwi. - Czasami mam wraenie, e kady, kogo znam, kady, z kim si zaprzyjani, zostaje wczeniej czy pniej unicestwiony przez Imperium albo jakie jego chore odpryski. Kiedy atakowalimy Gwiazd mierci... c, taka mier przynajmniej ma jaki sens. Ale konwj? Oni tylko przewozili bact na chor planet. I chocia ich mier daa Radzie Tymczasowej impuls, by podj pewne decyzje co do admiraa Zsinja, to ofiara ich ycia posza na marne, i chyba mam dosy takiego marnotrawstwa. Gavin unis wzrok. - Ruszymy za Zsinjem? Wedge postuka w swj notes komputerowy. - Wanie analizowaem nasze zapasy pod ktem akcji przeciwko niemu. Nie znam szczegw, zreszt i tak nie mgbym ci nic powiedzie, ale atak na konwj sprawi, Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 183 e Zsinj jest teraz naszym gwnym celem. Admira Ackbar chce dosta te dane jak najszybciej, wic naprawd teraz powinienem zaj si nimi. - Jak pan uwaa... Wedge opar si na okciach. - Suchaj, Gavin, naprawd doceniam, e przyszede pogada ze mn o Mirax. Nie wydaje mi si, ebym si do koca pogodzi z jej mierci, ale jako sobie radz. To boli, ale radz sobie. - Tak jest, panie komandorze - powiedzia Gavin, w duchu uznajc jednak, e odsuwanie myli o mierci Mirax na niewiele si zda. -Jeli kiedykolwiek uzna pan, e chciaby z kim pogada... - Bdziesz pierwsz osob, do ktrej si zwrc. - Wedge umiechn si i zasalutowa niedbale. - Id troch wypocz, to samo dotyczy reszty eskadry. Jeli mamy zacz pocig za Zsinjem, chc, ebycie byli w peni si.

Borsk Feylya wsta zza biurka i przygadzi kremow sier wok twarzy. - Asyr Silar, prosz, wejd. To dla mnie zaszczyt, e najnowszy as Eskadry otrw znajduje czas, by mnie odwiedzi. Bothanka o czarno-biaej sierci ukonia si z szacunkiem i stana na baczno. Drzwi zamkny si za ni. - To dla mnie zaszczyt, e czonek Rady Tymczasowej raczy mnie zauway. - Zauway? Moja droga, raczej trudno ci nie zauway. Niezalenie od twoich dokona w eskadrze, na przyjciu Dan'kre tamtego wieczoru wygldaa po prostu oszaamiajco. Prosz, usid. Nie bawmy si w ceremonie, dobrze? - Fey'lya sta, dopki Asyr nie zaja miejsca. W jej ruchach bya gibko i sia, ktre pamita z czasw wasnej modoci. Chocia nie mino wiele lat, od kiedy osign szczyt swoich moliwoci fizycznych, na widok Asyr uwiadomi sobie, jak wiele straci od czasu, gdy by w jej wieku. Borsk Fey'lya uzna rwnie, e gdyby znw by w odpowiednim wieku, na pewno by si w niej podkochiwa. Bya bardzo atrakcyjna, z tymi biaymi atkami na sierci, ktre nadaway jej grony wygld. Ogie w fioletowych oczach by wyjtkowo uwodzicielski. W przeciwiestwie do ludzi Borsk jednak z wiekiem wyzwoli si z prnoci. Gdyby by czowiekiem, pewnie znalazby sobie kochank w wieku Asyr, by dowie, e nadal jest mczyzn, ale dla Bothanina taka decyzja oznaczaaby jedynie, e nie koncentruje si dostatecznie na tym, co w yciu najwaniejsze. Na deniu do wadzy. - Chciabym przekaza ci gratulacje i wyrazy podziwu ludu Bothawui. Jeste na najlepszej drodze, by zaj miejsce w naszym panteonie bohaterw, obok Mczennikw i twego poprzednika w Eskadrze otrw, Peshka Vri'syka. Bya w gronie wyzwolicieli Coruscant i latasz w najsynniejszej noworepublikaskiej formacji myliwcw. Twoi rodzice s z ciebie bardzo dumni, a inni bothascy rodzice nie maj nic przeciwko temu, gdy ich dzieci stawiaj sobie ciebie za wzr. - Dzikuj, panie radny. - Asyr zamrugaa fioletowymi oczami. - Ale wydaje mi si, e rodzice mogliby znale lepszy wzr postpowania dla swoich dzieci ni ja. Janko5

184 - Naprawd nie martwibym si twoim zwizkiem z tym czowiekiem, Galenem. Fey'lya celowo pomyli imi jej kochanka, z zadowoleniem dostrzegajc, jak gniewnie jey sier na karku i gowie. - Ksenofobia nie jest u nas powszechna, a kokieteryjno tylko wzbogaca twj wizerunek. Ten Galen wydaje si radzi sobie doskonale w najrozmaitszych sytuacjach... popatrz, jak zgrabnie rozwiza problem Kre'feya. No i oboje jestecie dyskretni, bardzo dyskretni, co jest godne podziwu. - On ma na imi Gavin, Gavin Darklighter. Jego kuzyn zgin podczas ataku na pierwsz Gwiazd mierci. - A nasi Mczennicy zginli, by umoliwi Sojuszowi zniszczenie drugiej. Nic dziwnego, e dwoje spadkobiercw tak szczytnych tradycji dobrze si czuje w swoim towarzystwie. - Fey'lya uspokajajco unis do. - Prosz, wybacz mi, jeli ta wzmianka o twych sprawach osobistych ci rozgniewaa. Nie miaem zamiaru wprawia ci w zakopotanie. Dobrze rozumiem blisko, jaka rodzi si midzy dwojgiem istot, ktre wsplnie musz walczy z przeciwnociami losu. Ale inni nie tak atwo akceptuj odmienno. - Dzikuj, panie radny. - Asyr zmarszczya brwi. - Niektrzy czonkowie tutejszej spoecznoci bothaskiej nie ustpuj Imperialnym w ksenofobii. - Tak, i nikomu z nas nie wyjdzie to na dobre. Jeli pozwolisz, sprbuj ci pomc zaatwi ten problem. Mam do dobre kontakty z rnymi grupami, Bothan i innych ras, tu i na Bothawui. Nikomu nie przyjdzie nic dobrego z przeladowania ci za rzeczy, na ktre nie masz wpywu. Sam byem kiedy mody. Wiem, jak gorca potrafi by wtedy krew. Wykorzystam swoje wpywy, by zmieni nastawienie pewnych osb. - To wyjtkowo uprzejmie z paskiej strony. - Ciesz si, e mog wywiadczy ci przysug. - Fey'lya umiechn si. - Zapraszajc ci tutaj, miaem nadziej, e zdoam ci si jako przysuy, ale nie t spraw zamierzaem poruszy. Asyr spojrzaa mu odwanie prosto w oczy. - Tak, prosz pana? - Jeli dobrze pamitam, braa udzia w misji w systemie Alderaana, prawda? - Tak, byam skrzydow komandora Antillesa. Zaliczyam sporo celnych trafie, bo on trzyma si z tyu i osania mnie. - Rozumiem. - Fey'lya zczy donie koniuszkami palcw. - Czas waszego przybycia do systemu Alderaana sta si przedmiotem zainteresowania pewnych osb, w rzdzie i poza nim. Osoby te przejawiaj pewn skonno do snucia teorii spiskowych. Twierdz, e przybylicie za pno i dlatego konwj zosta zniszczony. Moda Bothanka zmruya oczy. - Gdybymy przylecieli na czas, my te zostalibymy unicestwieni, tak samo jak konwj. - Wanie, wanie... bardzo dobrze si stao, e si spnilicie. Ale chyba zdajesz sobie spraw, e prbki zamarznitej bacty, ktre przywielicie na Coruscant, rzeczywicie s zanieczyszczone i zatrute, tak jak sugerowa admira Zsinj. - Przepraszam, panie radny, ale to prbki bacty wysadzonej w powietrze, zagotowanej od promieni lasera i zanieczyszczonej szcztkami. Naprawd nie powinno dziwi, e s bezuyteczne. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

185

Michael A. Stackpole

- W normalnych okolicznociach zgodzibym si z tob. - A co niezwykego byo w tamtych okolicznociach? Fey'lya umiechn si wyrozumiale. - Najwyraniej nastpi przeciek, wskutek ktrego informacje o czasie przelotu konwoju trafiy do admiraa Zsinja. Poniewa to koncern Xucphra z Thyferry uzna, e naley wysa bact Nowej Republice, mona przypuci, e konkurencyjna frakcja Zaltin poinformowaa Zsinja o tym transporcie. Mimo wszystko nie moemy wykluczy, e to kto w naszym rzdzie sabotowa t prb sprowadzenia bacty na Coruscant. - Pan chyba artuje! To by oznaczao, e Mon Mothma czy inni to potwory, ktre stoczyy si do poziomu Ysanny Isard albo nawet niej. - Oczywicie nie wierz, e tak si stao, ale niestety inni powanie rozwaaj tak moliwo. Obawiam si, e oskarenia mog dotkn take ciebie, ze wzgldu na twj udzia w Eskadrze otrw. -Opar si domi o st i pochyli do przodu. - Chciabym ochroni ci przed ewentualnymi skutkami katastrofy, ktra nam grozi. - Katastrofy? - Eskadra otrw zostanie wysana z ekspedycj karn przeciwko admiraowi Zsinjowi. Incydent w systemie Alderaana mg spowodowa, e pewni oficerowie w siach zbrojnych uwaaj Eskadr otrw za problem. Wysanie was do akcji, w ktrej eskadra moe ulec zagadzie, wyeliminowaoby ten problem. Nie twierdz oczywicie, e tak si zdarzy, ale te nie jest to wykluczone. Chciabym wprowadzi pewne zabezpieczenia na wypadek, gdyby do tego doszo. - Jakie zabezpieczenia? Fey'lya rozoy rce. - Chciabym, eby napisaa raport, z ktrego by wynikao, e opnienie Eskadry otrw byo skutkiem bdu czowieka. - Taki raport to woda na myn zwolennikw teorii spiskowych. - Owszem, gdybym mia go wykorzysta... ale nigdy tego nie zrobi. - Nigdy? - Asyr uniosa brew. - Zna pan chyba bothaskie przysowie: Nigdy oznacza, e nie pojawia si jeszcze odpowiednia okazja. - W takim razie poprawi si: nigdy nie wykorzystam tego raportu w innym celu ni powstrzymanie naduy ze strony ludzi. Wiesz przecie, a wirus Krytos jest zaledwie jednym z wielu przykadw, e ludzka zdolno do okruciestwa wobec przedstawicieli wasnego gatunku nie zna granic. Ludzcy czonkowie Sojuszu nie odwrcili si od nas ani od Eskadry otrw, ale to nie oznacza, e nigdy tego nie zrobi. - Fey'lya postuka pazurem o blat biurka. - Jeste Bothanka, a to nakada na ciebie pewne obowizki. Napisanie tego raportu jest jednym z nich. - Rozumiem, panie radny - powiedziaa Asyr. - To dobrze. Chc mie ten raport w cigu siedemdziesiciu dwch godzin. Nie zawied mnie. - Nie zawiod, panie radny. - Asyr wstaa z krzesa i ukonia si. - Znam cen poraki i nie mam ochoty ponosi jej kosztw. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

186

ROZDZIA

31
Za atwo poszo, pomyla Corran. Rzeczywicie, wszystko szo absolutnie zgodnie z planem, a on mia przeczucie nieuchronnie nadcigajcej klski. Imperialni pilnujcy w niedbaych pozach wylotu pieczary nie zaszczycili ich adnym komentarzem, gdy Corran z Urlorlem zagbili si w ciemny korytarz prowadzcy do latryn. Szli blisko siebie, tak by ich obraz w podczerwieni zla si w jedn plam na monitorach zamontowanych na kadym kocu korytarza. Kiedy weszli do latryny, Corran zrzuci tunik i zamoczy j w jedynej umywalce, jaka si tam znajdowaa, po czym woy z powrotem mokre ubranie. Wsadzi jeszcze gow pod kran, po czym umiechn si do Urlora przez struki wody pynce mu po twarzy. - Jestem gotw. Urlor unis krzaczast brew. Corran skin gow. Tak, musz to zrobi, nie mam wyboru, pomyla w odpowiedzi na nieme pytanie towarzysza. Klepn go po ramieniu i ruszy w stron wejcia. Urlor poszed za nim w stron pieczary, koyszc si na boki, by powikszy plam emitowanych przez jego ciao promieni podczerwonych. Dziki, przyjacielu, pomyla Corran. Nadal przemoknity, skrci w lewo i ruszy w stron kopalni. Szed powoli, zwrcony bokiem, by pozostawia jak najwszy lad w podczerwieni na monitorach w pobliu bramy. Nie by pewien, czy w ten sposb rzeczywicie zmniejszy emisj ciepa swojego ciaa, ale warto byo sprbowa. Mokre wosy i tunika byy chyba pod tym wzgldem znacznie skuteczniejsze. Poza tym starania Urlora, by emitowana przez niego plama na drugim kocu korytarza bya jak najwiksza, te mogy pomc Corranowi przej niezauwaonym. Trzydzieci krokw za latrynami dotar do podwjnej bramy. W ciemnoci musia wymaca metalow powierzchni, by znale zamek i acuch. Palcami delikatnie musn pytk klawiatury numerycznej zamka, opar si jednak pokusie wyprbowania przypadkowej kombinacji. Nie wiedzia, czy nieudana prba nie wywoa gdzie alarmu, a by pewien, e natrafienie przypadkiem na waciw kombinacj zajoby do czasu, Janko5

Michael A. Stackpole 187 by wysech tu jak tuskeski jedziec. Chyba e miabym szczcie, pomyla, ale nikt nie ma go a tyle. Od zamka do drugiego skrzyda bramy Corran naliczy szesnacie ogniw acucha. Umiechn si. Dwie noce temu udao mu si z trudem przecisn przez szczelin na szesnacie ogniw. Chwyci za skrzyda bramy, odcign je od siebie najdalej, jak si dao i wsun prawe rami w szczelin. Zrobi gboki wydech, woy w szczelin nog i zacz przeciska reszt ciaa. Przeszedszy na drug stron potar obola pier. Nic dziwnego, e nikt nie prbowa przedosta si tdy, pomyla. Z wyjtkiem kilku starszych winiw i chorych, nikt by si nie zmieci. Doszed do wylotu korytarza prowadzcego do kopalni, odwrci si i pozwoli sobie na westchnienie ulgi. Nie mog uwierzy, e mog by tacy gupi, pomyla o stranikach, zaraz jednak uwiadomi sobie, e jest wobec nich zbyt krytyczny. Brak czujnoci mona im byo zarzuci tylko wtedy, gdy wiedziao si o odwrconej grawitacji. aden wizie przy zdrowych zmysach nie prbowaby ucieka, kierujc si coraz bardziej w gb powierzchni planety. Niedbaa ochrona drogi prowadzcej do kopalni bya jasn wskazwk, e z kopalni nie mona uciec - gdyby byo to moliwe, ochrona staraaby si znacznie bardziej. Ich poczucie bezpieczestwa, pomyla Corran, wynika z dwch powodw: odwrconej grawitacji wizienia i zaoenia, e nawet jeli komu uda si z niego uciec, wcale nie oznacza to, e wydostanie si z samej planety, gdziekolwiek si ona znajduje. Corran wzdrygn si. Jeli jestemy pod lodow skorup Hoth, pustyni Tatooine albo na odwrotnej stronie Kessel, pomyla, to i moja prba ucieczki speznie na niczym. Mimo tych pesymistycznych myli, ktre tylko zwikszyy jego niepokj, Corran par przed siebie. Dotar do grodzi prowadzcej do pieczar i zobaczy, e jest otwarta. No, moe jednak sprzyja mi szczcie, pomyla. Czuby si jeszcze lepiej, gdyby mia ze sob jakie rdo wiata, ale winiom nie dawano do rki adnych urzdze technologicznie bardziej zaawansowanych od opaty. Odnalezienie drogi w ciemnociach umoliwiaa mu jedynie saba powiata bursztynowych lampek awaryjnych zamontowanych u podstawy wyczonych teraz reflektorw, przy ktrych pracowali. Corran odtworzy w myli ich map, podobnie jak astronom tworzy map gwiazdozbiorw, dziki czemu dokadnie wiedzia, jak ma i w stron podajnika wiru. Majc przed sob cel, wyprostowa si i zacz schodzi w d zbocza. Nagle midzy opatkami poczu gwatowny bl, tak silny, e straci czucie w nogach. Run do przodu, starajc si przycign kolana do piersi i osoni gow, gdy toczy si jak kula, ale nogi odmwiy wsppracy. Bl w plecach i kolanach, ktre na przemian uderzay o ziemi, pozwoli mu zorientowa si, e krgosup ma nienaruszony. Cho bya to niewtpliwie dobra wiadomo, entuzjazm Corrana tumi niepokojcy fakt, e zosta zaatakowany. Dotar w kocu na dno jaskini, ldujc na plecach. Czu mrowienie w nogach, do ktrych powracao czucie, cho nadal ciyy mu jakby byy z oowiu i nie mogy utrzyma jego ciaru. Brak siy w nogach w poczeniu ze wirowatym podoem, ktre nie dawao stabilnego punktu podparcia powodowa, e nie mg si podnie, co

Janko5

188 stanowio pewien problem, zwaszcza gdy zobaczy nad sob potny cie, przesaniajcy kilka bursztynowych lampek. W ich sabym pomaraczowym wietle wyranie widzia zarys opaty, ktr mczyzna trzyma w rku. - Nie miej mi tego za ze, Horn, ale jeste moj przepustk do wolnoci. Derricote? - Jak si panu udao przej przez bram, generale? Na pewno nie zmieciby si pan w szczelinie. Nie opuszczajc opaty, wci gotowej do ciosu, genera odpowiedzia: - Uskadaem troch pienidzy na paru rachunkach. Przekupiem stranika, by poda mi kombinacj cyfr zamka, tak jak przekupywaem ich, by dosta skadniki do mojego nektaru. Musz odwoa si do jego prnoci, pomyla Corran, kupi sobie do czasu, ebym zdoa si poruszy. - Spryciarz z pana, generale. - Wanie, i dlatego nie zamierzam czeka, a dojdziesz do siebie. egnam... opata zacza spada w d. Corran przeturla si w lewo i poczu, e szpadel odbija si od jego prawego ramienia. Czeka na nastpny cios, ale usysza tylko charkot Derricote'a i stukot upadajcej na ziemi opaty. wir zachrzci; genera odwrci si i stan na linii wzroku Corrana, ktry usysza stknicie, a potem odgos upadajcego ciaa. Derricote jednak nadal trzyma si na nogach. Corran sign za siebie praw rk, zapa stylisko opaty, zacisn na nim palce i zatoczy rk szeroki uk. Trafi w ydki generaa, ktry run na ziemi, opryskujc Corrana wirem. Teraz Corran podnis si na kolana i waln mczyzn opat w brzuch, a gdy Derricote osoni si domi, poprawi ciosem w gow. Genera straci przytomno. - Nie yje? Corran spojrza w stron, z ktrej dochodzi gos. - Jan? - Tak. - Jakim cudem...? Starszy mczyzna podszed dostatecznie blisko, by Corran mg usysze szelest jego mokrej tuniki. - Zauwayem, e Derricote znikn... przy jego rozmiarach raczej trudno go nie dostrzec. Urlor powiedzia mi, e ucieke. Doszedem do wniosku, e Derricote poszed na ciebie donie, wic przyszedem ci powstrzyma. Kiedy zobaczyem, e stoi nad tob, musiaem co zrobi. Corran wycign rk, by sprawdzi ttno na szyi Derricote'a. Wyczu pod palcami spleciony sznurek, ktrym Jan zwizywa wosy, owinity wok szyi generaa. Odda plecionk Janowi i dopiero wtedy wyczu puls. - Ttno sabe i przerywane. Chyba ma pknit czaszk. - Zostaw go. Pomyl, e upad, prbujc ucieczki. Moemy wrci tu po niego, zanim zauwa. Corran pokrci gow. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

189

Michael A. Stackpole

- To na nic. Jeli znajd go tutaj, dowiedz si, e znamy tajemnic Lusankyi, nigdy si std nie wydostaniemy. - Zapa Jana za rami. - Chod ze mn. Moemy odcign ciao i gdzie je ukry. Nie znajd go, a bdziemy daleko std. Starszy mczyzna rozemia si lekko. - Wiesz, e moje zniknicie zauwa szybciej ni czyjekolwiek. Dlatego wanie nie mog z tob uciec. - I jeszcze dlatego, e wtedy zabiliby pozostaych. - Tak. - Wrc po was, na pewno. Jak tylko znajd si na wolnoci, sprowadz tu Wedge'a i eskadr i wycigniemy was std. - Wiem, synu. Licz na to. - Jak poklepa go po ramieniu. - Moe i nie znaem twojego dziadka, ale jestem pewien, e byby z ciebie dumny. Niech Moc bdzie z tob. - I z tob, Janie. - Posprztam tu, eby nie byo ladw walki. Jeli schowasz gdzie Derricote'a, dam ci troch czasu, a potem zamelduj, e znikn. Bd go szuka, ale nie w tych miejscach, gdzie mgby si ukry. Bdziemy osania twoj nieobecno, jak dugo si da, ale nie sdz, eby to potrwao duej ni dwanacie godzin. - Rozumiem, Janie. - Corran wsta, chwyci Derricote'a za rami i zacz cign w kierunku jednego z podajnikw wiru. Jan zapa generaa za drugie rami, by pomc Corranowi. Razem przeoyli go przez barierk ochronn i Corran sprawdzi jeszcze raz ttno Derricote'a. - Nic. Nie yje. - Moe pewnego dnia doyjemy czasw, gdy nikt nie bdzie musia gin w subie Imperium. - Miejmy nadziej. - Przechylili zwoki za barierk i pozwolili im spa. Chocia Corran nie widzia, jak Derricote lduje, usysza chrzst amanych koci. - Jeszcze raz ycz, by Moc ci sprzyjaa. - Dziki. Do zobaczenia. - Corran ucisn do Jana, wspi si na barierk i powoli opuci w ciemno. Pod stopami wyczu ciao Derricote'a; przesun je i wpezn pod pas transportera. Pod tamocigiem, w miejscu, gdzie wchodzi w obudow silnika, wymaca zarys otworu w stalowym obramowaniu jamy. Odkry go tydzie wczeniej, gdy wybiera z jamy wir, i momentalnie zrozumia, e to jest wanie tunel ucieczki, ktrego szuka. Oby tylko udao mi si przepchn Derricote'a, pomyla. Wepchn ciao grubasa przez otwr o rednicy niewiele ponad p metra i po chwili usysza stumiony odgos upadku po drugiej stronie. Dopiero wtedy sam zacz si przeciska. Musi si uda, pomyla. Ju wczeniej zauway, e w obudowie silnika nie ma adnego panelu dostpu. W przypadku awarii trzeba si byo tam dosta w inny sposb, co oznaczao, e dostp musia by moliwy od zupenie innej strony. Corran zorientowa si, e stoi na kadce z metalowej kratownicy. Przeprowadzi krtki rekonesans. W kocu po lewej stronie pomieszczenia, w pobliu wazu, znalaz wcznik wiata, ktry przekrci. Za cae Janko5

190 owietlenie komory suy jeden saby panel. Corran szybko przycign Derricote'a do zamknitej klapy wazu, a potem wyczy wiato. Przyoy ucho do wazu, ale nie usysza nic po drugiej stronie. Czujc w ustach sucho, a w nozdrzach wszechobecny w wirowni py, chwyci za dwigni otwierajc waz i nacisn. Mechanizm zamka zazgrzyta gono, co w uszach Corrana brzmiao jak odgosy dochodzce z imperialnej izby tortur. Przekonany, e wszyscy stranicy w wizieniu ju wiedz o jego ucieczce, ostronie otworzy klap wazu. Prostoktne pomieszczenie po drugiej stronie byo puste. Corran odetchn gboko - do tej pory nie zdawa sobie sprawy, e wstrzymuje oddech. Na wszelki wypadek, zanim sam wszed do pomieszczenia, przycign ciao Derricote'a i przepchn je na drug stron. Na razie mam z niego sporo poytku, pomyla. Derricote upad na podog, a Corran bez trudu przedosta si za nim. Zamkn za sob waz i przycign ciao generaa pod drzwi. Po ich drugiej stronie zaczyna si korytarz o cylindrycznie zaokrglonych cianach i rednicy okoo trzech metrw. Czerwone kafelki zdobiy podog i ciany krt spiral, wychodzc spod stp Corrana i koczc si na suficie pitnacie metrw dalej. Dekoracja? A mwi, e Imperialnym brak poczucia estetyki, pomyla. Ruszy korytarzem, ale szybko si zorientowa, e mimo woli przechyla si na lewo. Co gorsza, ciao Derricote'a zsuwao si w t sam stron. Prbujc i prosto, Corran poczu zawroty gowy; w kocu straci rwnowag i upad, ldujc z plecami przycinitymi do czerwonej linii nie dalej ni metr od pocztku korytarza. Co najdziwniejsze, dopiero w tej pozycji poczu si normalnie, chocia doskonale widzia, e ley na jednej z bocznych cian. Pokrci gow, jakby to miao rozwiza problem, a gowa sama obsuna mu si z powrotem na szlaczek z czerwonych pytek. Oczywicie, pomyla. To korytarz przejciowy! Przyciganie jest skierowane pionowo w d wzdu czerwonego paska. Dziki temu mona przej z pomieszczenia o odwrconej grawitacji do miejsca, gdzie dziaa ona normalnie. Zadowolony z racjonalnego wyjanienia problemu Corran dwign si na nogi i zacz cign za sob Derricote'a. Ramiona bolay go od wysiku, ale nie zamierza zostawia zwok za sob. Gdyby znalaz miejsce, gdzie daoby si ukry ciao generaa albo zrzuci je gdzie w d, by nie mogli go atwo odnale imperialni poszukiwacze, Corran zyskaby wicej czasu na ucieczk. Dopki szukaj grubasa, pomyla, nie bd szuka mnie. Na kocu tunelu wyprostowa si i zobaczy, e jest w pogronej w pmroku hali, ktra wygldaa na rodzaj sterowni lub rozdzielni. Zobaczy tablice kontrolne klimatyzacji, energii elektrycznej i innych wynalazkw, bez ktrych musia si ostatnio obywa. Z liczby rnych stref na tablicy kontrolnej klimatyzacji zorientowa si, e pomieszczenie za drzwiami musiao by do due. Przyoy ucho do drzwi z fiberplastu, ale nic nie usysza. Wstrzymujc oddech, nacisn klamk i kucn w cieniu, gdy drzwi otwieray si ze zgrzytem. Prowadziy do bogato zdobionego korytarza, ktrego widok przypomnia Corranowi mglicie to, co widzia w Paacu Imperialnym. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

191

Michael A. Stackpole

wietnie, uciekem z wizienia, eby trafi do paacu jakiego moffa, pomyla. To na pewno lepsze ni ta dziura, w ktrej ostatnio tkwiem, ale trudno bdzie si std wymkn bez zwracania na siebie uwagi. Wzruszy ramionami. atwa czy nie, to moja jedyna droga ucieczki, pomyla. Wic do dziea.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

192

ROZDZIA

32
Nawara Ven przecign pazurem po wilgotnym ladzie, ktry pozostawi na blacie stolika jego kufel z lomiskim piwem. Nie powinienem tu siedzie, pomyla. To szalestwo! Pocign kolejny yk gorzkiego, korzennego napoju. To obd, powtrzy w duchu. Zdecydowanie powinien trzyma si z dala od knajp, a tym bardziej od takich ponurych, zadymionych miejsc jak Przysta Hurtw. Oskarenie zakoczyo ju prezentacj sprawy, stawiajc Nawar w bardzo trudnej sytuacji. Cho dowody oskarenia okazay si w przewaajcej mierze poszlakowe, za to byo ich cae mnstwo. On mia tylko wiadkw, ktrzy mogli zawiadczy o nieposzlakowanym charakterze oskaronego, ale niczego, co pomogoby mu podway fakty, na ktrych oskarenie oparo proces; oznaczao to, e nie mia nic. I dlatego wanie tu jestem, pomyla. Dwie godziny temu dosta wiadomo z prob o spotkanie. Zignorowaby j, ale podpisana bya nazwiskiem Hes Glilto, ktrego Lai Nootka uy podczas swojej ostatniej podry na Coruscant. Gwizdek wydosta to nazwisko od Ielli, co skonio go do oznaczenia wiadomoci jako wanej, kiedy przysza do Nawary. Gwizdek poinformowa go rwnie, e nie dao si wyledzi nadawcy - wiadomo zostaa nadana z publicznego terminala. Nie jest dobrze, jeli prawnik musi szuka tajemniczych wiadkw, by podbudowa argumenty obrony, pomyla. Jeli osob, z ktr mia si spotka, by rzeczywicie Lai Nootka, sprawa Tycha zakoczyaby si dla oskarenia rwnie szybko, jak dziaanie robota skleconego przez Jaww. Nootka mg udowodni, e spotka si z Tychem tamtej nocy, gdy -jak utrzymywa Corran - Tycho spotka si z Loorem. Gdyby udao si to ustali, staoby si jasne, e Tycho nie musia si obawia Corrana, a zatem nie mia powodu go zabija. Nie wiem, dlaczego miabym przypuszcza, e to bdzie Lai Nootka, pomyla Nawara. Pewnie to tylko jaki byszczojad na godzie, ktry chce zarobi, sprzedajc mi mtne pogoski. Nawara unis kufel, by skoczy piwo, ale zanim zdoa przekn, zobaczy, e do knajpy wchodzi wysoka, szczupa posta, cakowicie okryta paszczem z kapturem. Wanie tak mia wyglda Nootka wedug opisu Corrana, pomyla Nawara. WyproJanko5

Michael A. Stackpole 193 stowa si, a zakapturzony osobnik przecisn si przez tum, by po chwili zasi naprzeciw niego. Nawara wycign do. - Jestem Nawara Ven. Spod paszcza wysuna si para szczupych ludzkich doni. Tajemniczy go nie poda mu rki, tylko opar obie donie pasko na stole. - Wiem, kim jeste. - A ty nie jeste Lai Nootka. - Nawara zmruy oczy. - Zaprowadzisz mnie do niego? - Nie. Mgbym przeprosi za ten podstp, ale nie jest mi przykro. Lai Nootka nie przyjdzie. Nie yje. - Co takiego? A moesz to udowodni? - On nie yje, a ja nie potrafi tego udowodni. - Dobiegajcy spod kaptura gos mczyzny by cichy, ale mocny. - Mog jednak dowie, e twj klient nie spotka si z Kirtanem Loorem tej nocy, kiedy zobaczy go Corran Horn. Gowoogony Nawary zadrgay. - Oszukae mnie i spodziewasz si, e ci uwierz? - zapyta. - Jak moesz to udowodni? Mczyzna zsun kaptur na ty gowy tylko na tyle, by odrobina wiata ukazaa jego twarz. Nawara poczu ukucie w okolicy serca. Wyglda jak duch Wielkiego Moffa Tarkina, pomyla. - Mog to udowodni, mecenasie Ven, poniewa to ja jestem Kir-tan Loor i tamtej nocy na pewno nie spotkaem si z Tychem Celchu. Nawet go nie znam. - I jeste w stanie potwierdzi, gdzie bye? - Tak. Dysponuj dowodami, ktre na pewno ci zadowol. - Loor umiechn si. - A take dowodami na temat szpiegw w szeregach Nowej Republiki, ktre na pewno zadowol generaa Crackena. Co? To zbyt pikne, by mogo by prawdziwe. To po prostu niemoliwe! - myla gorczkowo Nawara, gapic si na Loora z rozdziawionymi ustami. - Kamiesz! Nie moesz by tym, za kogo si podajesz! - Mog i jestem. Bd zeznawa na rzecz twojego klienta, jeli Nowa Republika zapewni mi immunitet i nie bdzie ciga za czyny, ktre popeniem w subie Imperium. Musz mi zapaci milion kredytw, zapewni now tosamo i ewakuowa z Coruscant. Powiem im wszystko, co chc wiedzie, a nawet wicej. Wydam im kadego imperialnego agenta na Coruscant. To tyle. - Ale... - Nawara zastanawia si gorczkowo. Ewentualne implikacje tego, co mwi Loor, cinay z ng. - Skd mamy wiedzie, e... Loor zapa rk Nawary i wbi sobie jeden z jego pazurw w do. Z ranki pocieko kilka kropel krwi. Nawara usysza trzask rozdzieranej tkaniny, a po chwili zobaczy, e Loor ciera krew kawakiem materiau oderwanym od wasnej tuniki. Rzuci zakrwawiony strzp w stron Nawary, a potem oderwa jeszcze kawaek i opatrzy do.

Janko5

194 - Zabierz t szmatk do komandor Ettyk i ka jej zrobi kopi moich imperialnych akt, a potem niech porwna DNA zawarte w aktach z t prbk. Musi uy kopii akt, eby nikt nie odkry, e mnie sprawdza. Jak ju bdziesz pewien, e jestem tym, za kogo si podaj, zostaniesz moim przedstawicielem w tej transakcji. Moja oferta jest ostateczna. adnych negocjacji. Kiedy umowa zostanie zawarta, zwoasz konferencj prasow. W dowolnym momencie konferencji powiesz: Jestem przekonany, najgbiej przekonany, e wygramy. Nie sdz, eby za czsto powtarza te sowa do tej pory, wic bdzie to dla mnie znak, e dobie targu. - Rzeczywicie dotd nie mwiem nic takiego. Co wicej, nie miaem takiego przekonania. - Kiedy dasz mi sygna, wyl kolejn wiadomo, by zaaranowa spotkanie. Na spotkanie przyjdziesz tylko ty i Iella Wessiri. Nie chc widzie nikogo wicej, tylko ciebie i j. Tobie musz zaufa, j znam dostatecznie dobrze, by wiedzie, e mog jej wierzy. Ty nie moesz mnie zdradzi, a ona tego nie zrobi. Jeli zobacz cokolwiek niepokojcego, nikt nie skorzysta na moich informacjach. Zrozumiae? Nawara powoli pokiwa gow. - Zrozumiaem. - To dobrze. Masz pi godzin. - Pi godzin! To niewiele czasu, zwaszcza e ju pnoc. -Nawara zmarszczy czoo. Ju mia doda, e trudno mu bdzie zwoa konferencj prasow na drug czy trzeci nad ranem, ale szybko przypomnia sobie, e dziennikarski wiatek Coruscant by ogarnity tak gorczk, e mgby zaprosi ich na dwunast w poudnie na Kessel i na pewno znaleliby sposb, by tam dotrze na czas. - Potrzebuj wicej czasu. - Nie masz wicej czasu. - Loor skin gow i zsun kaptur na twarz. - Ja te go nie mam. Musisz si dostosowa do mojego kalendarza. Jeli ci si nie uda, jeli pojawi si kopoty, mnstwo ludzi tego poauje. Mog da wolno twojemu klientowi i Coruscant... Nowej Republice. W zamian dam tak niewiele!

X-Wingi III Puapka Krytosa

195

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

33
Corran zaszy si w kt za biblioteczn szafk i czeka. Pomyla, jak to dobrze, e nie ma zegarka, bo stale by na niego zerka. Wydawao mu si, e ukrywa si od lat, chocia wiedzia, e nie mogo upyn wicej ni pitnacie minut. Mam nadziej, pomyla, e przynajmniej niektrzy z przestpcw, ktrych cigaem, czuli si jak ja teraz. Zdoa si pobienie zorientowa w obiekcie, w ktrym si znajdowa, i doszed do dwch wnioskw. Po pierwsze, brak okien sugerowa, e znajduje si pod ziemi. A pamitajc o upodobaniu do wysokich wieowcw i spektakularnych widokw, widocznym w architekturze imperialnej na Coruscant, doszed do przekonania, e widok powierzchni planety nie jest z pewnoci godny uwagi. To z kolei doprowadzio go do wniosku, e planeta musi by niegocinna i lepiej nie wyprawia si na ni bez odpowiedniego ekwipunku. Po drugie, uzna, e obiekt musi mie jakie tajne wyjcie. Oprcz tunelu prowadzcego z powrotem do wizienia widzia tu tylko windy wyposaone w zamki cyfrowe, ktre niewtpliwie wymagay podania odpowiedniego kodu. Zakada wprawdzie, e moff, ktry by wacicielem tego miejsca, zna kod do windy, ale nie mg sobie wyobrazi, by nie mia rwnie innego, prywatnego wyjcia. Na nieszczcie pospieszny rekonesans nie pozwoli mu odkry niczego podobnego. Jedyne, co znalaz, to szyb zsypu na mieci. Przytaszczy pod niego ciao Derrico e'a i wrzuci je do rodka. Wyranie usysza plusk, a po chwili do jego nozdrzy dotar paskudny smrd, wic zamkn klap. Dopiero kiedy si zorientowa, e sam pachnie niewiele lepiej, postanowi, e w najgorszym wypadku wskoczy do szybu i sprbuje wydosta si tamtdy. Rozkad pomieszcze, w ktrych si znajdowa, przypomina nieco rodkow sekcj myliwca TIE. Winda, zsyp i rozdzielnia tworzyy jdro, wzdu ktrego bieg dugi korytarz. Na obu jego kocach pod ktem prostym odchodziy nastpne. Wszystkie korytarze miay wysoko sklepione sufity i rzd drzwi w odstpach mniej wicej siedmiu metrw. Wraenie zbytku, ktre odnis na pocztku, tylko si pogbio, gdy bliej zapozna si z budynkiem. ciany byy wyoone zotobrzowymi drewnianymi panelami z rcznie rzebionym szlakiem. Nie-obyty z luksusem Corran nie umia rozJanko5

Janko5

196 pozna gatunku drewna, z ktrego wykonano panele, wyranie czu jednak delikatny rany zapach wydobywajcy si z desek. Postanowi zapyta Erisi, jaki to mg by rodzaj drewna; zakada, e na pewno bdzie wiedziaa. Jeszcze bardziej imponujce ni boazeria byy olbrzymie ksenopejzae zajmujce w kilku pokojach ca cian. Niektre wypenione byy wod, w ktrej pyway rnokolorowe ryby. W innych zamknito gst mglist atmosfer albo roliny yjce w botnistych rodowiskach, z opadymi, zwidymi limi. W kadym z pokoi by przynajmniej jeden ksenopejza, a wrd zamknitych w nich zwierzt - z ktrych wikszo wygldaa nieszkodliwie - trafiay si te gatunki niewtpliwie mordercze. Chocia par razy najad si strachu, gdy w ciemnym pokoju na cianie pojawiy si nagle luminescencyjne bestie, Corran by zadowolony z widoku ksenopejzay. Niektre gatunki zwierzt byy na tyle due, e sprzt do poszukiwania form ycia miaby trudnoci z ich zidentyfikowaniem. Z wasnego dowiadczenia Corran wiedzia, e sprzt taki bardziej si przydawa do ustalenia, gdzie na pewno nie ma adnych form ycia, umoliwiajc tym samym staranniejsze przeszukanie wszystkich innych miejsc. Przyj, e gdyby szukajcy go szturmowcy musieli starannie zbada ten poziom, mgby sprbowa wyprowadzi ich w pole ryzykown gr w chowanego. Nie liczy zreszt na metodyczn natur szturmowcw i ich zamiowanie do systematycznoci. W trakcie swojego rekonesansu natkn si na omioosobowy oddzia; wjechali turbowind i natychmiast wystawili podwjn wart przy rozdzielni w centralnej sekcji obiektu. Pozostaa szstka podzielia si na dwa zespoy, ktre przeszukiway jeden po drugim pokoje po obu stronach korytarza. Kiedy skoczyli obchd jednego pokoju, zamykali drzwi i wprowadzali nowy kod w zamku cyfrowym, uniemoliwiajc wstp osobom niepowoanym. Wymyka si im najostroniej jak umia, ale stale parli do przodu. W kocu znalaz si w pomieszczeniu, ktre - skpane w zocistej powiacie morskiego ksenopejzau na jednej ze cian - wygldao na bardzo przyjemn bibliotek. Pki cignce si wzdu trzech cian zawieray puda wypenione datakartami. Na obu biurkach stay notesy komputerowe podczone do holoprojektora, ktre mogy wywietla trjwymiarowy obraz zapisany na datakartach. Krzesa wyglday na wygodne, i gdyby pokj nie by - zgodnie z imperialnym gustem -taki olbrzymi, Corran mgby nawet uzna, e jest przytulny. Byo w nim jednak par dziwnych rzeczy. W pewnym momencie idc po omacku, Corran natrafi na okrgy wzr na pododze. Pomyla z pocztku, e to dalszy cig drewnianej mozaiki, ktr wyoona bya podoga, ale goymi stopami wyczu, e wzr wykonany jest z jakiego zimnego, syntetycznego materiau. Ledwie wszed na rodek, gdy z sufitu wywietli si holograficzny obraz i wypeni sob krg. Corran odskoczy, unoszc rce w obronnym gecie. Wysoka na trzy metry podobizna Imperatora spojrzaa na niego z gry. Twarz wygldaa szlachetnie i majestatycznie, w niczym nie przypominajc wykrzywionych, zoliwych rysw czowieka, ktry obali Republik i ustanowi Imperium. Zakapturzona, otulona paszczem posta staa nieruchomo, a potem uniosa rce w stron sufitu. Po Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 197 chwili opucia rce, ktre zniky pod paszczem, sama za skurczya si do bardziej ludzkich rozmiarw i rozpyna w powietrzu. Projekcja do tego stopnia wytrcia Corrana z rwnowagi, e natychmiast poszuka osony. Zauway dugi rzd szaf pod ksenopejzaem. Otworzy jedne drzwiczki, ale niewiele mg zobaczy w rodku. Szafk czu byo stchlizn, przywoujc na myl ple, co przypomniao Corranowi miejsce, ktre Tycho znalaz dla otrw jako kryjwk podczas przygotowa do wyzwolenia Coruscant. Gdyby mia alternatyw, na pewno by si na ni zdecydowa, ale dziarski stukot butw szturmowcw za drzwiami biblioteki przekona go, e nie ma czasu. Wcisn si do szafy, depczc jakie koci, i przycign do siebie drzwiczki. Szafa bya wewntrz podzielona przegrodami - znalaz si w czci zaledwie na metr szerokiej i wysokiej, ktra jednak w gb sigaa na prawie dwa metry. Szkielet z grubych, krzyujcych si metalowych prtw podtrzymywa ciar transpastalowego ksenopejzau nad jego gow oraz zamknitej w nim wody. Ze wszystkich stron otaczay go tafle fiberplastu, twarde jak skaa, przynajmniej w kontakcie z jego plecami i poladkami. Przecisn si pomidzy metalowymi prtami do tylnej czci szafki. Zastawi si od przodu pudami i pojemnikami, ale wiedzia, e nawet pobiena inspekcja wystarczy, by go zauway. Mam nadziej, pomyla, e w tej kaplicy na dole znajd odpowiednie miejsce na moj gow. Poczu, e kwasy odkowe podchodz mu do garda, przekn je jednak, znoszc cierpliwie pieczenie w przeyku. To na pewno mniej boli ni postrza z blastera, przemkno mu przez gow. Sprbowa przypomnie sobie bl, ktry czu, kiedy zosta postrzelony - na Talasei czy w kopalni - ale wspomnienia wydaway si odlege i nieporwnywalne z tym, co wiedzia, e czekao go w najbliszej przyszoci. Usysza stumione gosy za drzwiami szafki. Towarzyszyy im syki i stukot. O czym tam gadaj? - zastanawia si. Mimo blu krgosupa i palenia w gardle umiechn si. Moe jeden z nich uzna, e przeszukiwanie tych szafek nie ma sensu, bo Derricote i tak by si w nich nie zmieci? Nagle jednak pod stopami wyczu delikatn wibracj, wprawiajc w drgania konstrukcj szafek. Jeli tamci rzeczywicie dyskutuj czy warto przeszukiwa szafki, pomyla, to moja opcja przegraa, a ja razem z ni. Usysza, jak zamykaj si drzwi kolejnej szafki, tym razem bliej niego, jeli sdzi po sile wibracji. Potem poczu drenie kolejnej otwieranej szafki, ktrej drzwiczki po chwili zatrzasny si z oskotem. O to chodzi, pomyla. Go zaczyna si wkurza. Nikogo nie ma w tych szafkach. Nikogo nie moe by w tych szafkach. S za mae, by ktokolwiek si w nich zmieci, o wiele za mae. Corran podcign nogi do piersi i otoczy kolana rkami. Usysza, e otwieraj si drzwiczki szafki tu obok. Po nich doszed go odgos wczanego komunikatora; wydawao mu si, e syszy: Pusta. Po chwili drzwiczki szafki zatrzasny si. Corran wcisn si najgbiej jak mg. Nikogo tu nie ma, myla gorczkowo. Nikogo tu nie wida. Nikt si nie schowa. Szafka jest pusta. Drzwiczki otwary si. Nikogo tu nie ma. Szafka jest pusta, myla.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

198

199

Michael A. Stackpole

Promie latarki zacz omiata wntrze. Co za strata czasu, przeszukiwa te szafki. S puste. Nikogo tu nie ma. Promie wiata zgas, zanim wyowi z mroku jego twarz. Hem szturmowca, ktrego cie w oczach Corrana nabra proporcji i brzydoty Hutta, cofn si od drzwiczek. - Pusta. Nikogo tu nie ma. Corran przycisn kolana do piersi jeszcze mocniej, by uciszy oszalae bicie serca. - Jeste pewien? Poczu przypyw rozpaczy. A jaki kretyn szukaby schronienia w tych szafkach??? Drzwi zamkny si z trzaskiem i odskoczyy. Magnetyczny zamek puci. Corran usysza oywion wymian zda midzy szturmowcami. Pocztek mu umkn, ale odpowied dotara do jego uszu wyranie i gono: - Jeli jest wystarczajco gupi, by ucieka, to i moe te by do gupi, by schowa si w tych szafkach. Sprawd dwie ostatnie, a potem zapiecztuj pokj. Ten poziom jest czysty, wic ruszamy w gr. Corran usysza odgos otwieranych i zamykanych szafek, burza jednak przesza obok. Nie cakiem jeszcze uspokojony, wyrn gow o grn pk szafki, kiedy szturmowiec ponownie zamkn jej drzwiczki. W pucach go palio, tak samo jak w gardle, pki nie wypuci powietrza i nie wzi nowego oddechu. Chcia wyskoczy z szafki, uciec z przypominajcego trumn pomieszczenia, ale nie mia pojcia, czy szturmowiec ju wyszed. Znowu czeka. Wiedzia, e mia dotd niesamowite szczcie, ale przekonywa sam siebie, e nie tylko ono go uratowao. Podczas suby w KorSeku niezliczon ilo razy szuka podejrzanych. Czasami nadchodzi moment, kiedy w gbi ducha wiedzia na pewno, e podejrzany si im wymkn, wtedy jego koncentracja wyranie saba. Z tego, co usysza, wynikao, e biblioteka bya ostatnim pokojem na tym poziomie, wic szturmowiec sprawdzajcy szafki musia by ju porzdnie znudzony. A poniewa by znudzony, przesta si tak przykada, pomyla Corran i umiechn si. Zacz w kocu normalnie oddycha. Cae szczcie, pomyla, e stranicy nosz hemy, inaczej wyczuliby mj smrd. Zaczeka jeszcze troch, cho mia ochot wyczoga si z wasnej skry. Walczy z wzbierajc w nim panik. Uspokj si, nakazywa sobie. Jeli wpadniesz w panik - zginiesz. Rozlunij si. Bywae ju w gorszych opaach. Skupi uwag na oddychaniu i zaczeka, a puls zwolni do w miar normalnego tempa. Dopiero wtedy zacz wyczogiwa si z szafki. By w bibliotece sam. wiata ksenopejzau wystarczyy, by si orientowa w otoczeniu, nadal jednak nie by pewien, czego szuka. Raczej nie powinien oczekiwa, e w jednym z pudeek z datakartami znajdzie plany, ktre pozwol mu znale drog ucieczki z tego pokoju. Tyle razy jednak przeszukiwa warownie kryminalistw, e atwo mg wyobrazi sobie, e jedno z takich pude, przesunite w okrelone miejsce albo postawione na innym boku, otwiera drzwi do sekretnej kryjwki, albo nawet lepiej - do prywatnych apartamentw moffa. Janko5

To powinno by co niepozornego, pomyla, co, na co nikt nie zwrciby uwagi. Majc tylko tak wskazwk, znalaz mnstwo przedmiotw, ktre mogy peni tak rol. Sama rnorodno zebranych datakart robia wraenie. Przynajmniej mog pogbia wiedz, dopki nie znajd wyjcia z tej puapki, pomyla. Mam tyle czasu, e mog si sta galaktycznym ekspertem w najrozmaitszych dziedzinach, na przykad na temat planet, o ktrych istnieniu nawet nie syszaem, jak ta Corvis Minor. Zdj z pki wskie pudeko opatrzone nalepk ZARYS HISTORII CORVIS MINOR, oczarowany, e nie spowodowao to otwarcia adnych tajemnych drzwi. Ju mia odoy je z powrotem, kiedy uwiadomi sobie, e jest znacznie cisze od pozostaych. Otworzy je i zobaczy w rodku kieszonkowy blaster. Jeli za ca histori Corvis Minor wystarczy blaster, pomyla, to chyba nie jest to odpowiednie miejsce na wakacje. Wyj bro i odstawi pudeko. Sprawdzi ogniwa energetyczne -wystarcz na sze strzaw. Pewnie nie przebij si przez pancerz szturmowca, pomyla, ale na pewno skoni go, by szuka osony. Z blasterem w rku ruszy na dalszy obchd biblioteki. Nie znalaz wicej niespodzianek. Nie przypuszcza zreszt, e natknie si na histori Corvis Mayor, a w niej co bardziej solidnego z dziedziny uzbrojenia. Na przykad X-winga. Zniechcony brakiem sukcesw przy przeszukiwaniu pudeek z datakartami, postanowi zaj si notesami komputerowymi. Nie by pewien, czy pomog mu bardziej ni reszta wyposaenia biblioteki, ale mia nadziej, e znajdzie tam jakie podstawowe informacje na temat swojego otoczenia. Na przykad plan ewakuacji na wypadek poaru albo inwazji Rebeliantw, ktry pozwoli mu znale wyjcie. Pod warunkiem, e uda mi si wej do systemu, pomyla. Gdyby mia ze sob Gwizdka, robot bez trudu by si wama. Cho Corran sam zna si troch na hakerce, przyzwyczai si polega na umiejtnociach Gwizdka, wic zna tylko najbardziej podstawowe sposoby amania kodw. Jeli system poprosi o haso, pomyla, to jestem ugotowany. Podszed do mniejszego z biurek i wczy holomonitor. Wycign par szuflad, szukajc datakarty, ktra mogaby zawiera haso, gdy nagle nad monitorem wywietlio si sowo: [SZUKAJ]. Corran umiechn si szeroko. Ktokolwiek uywa ostatnio komputera, po skoczonej pracy po prostu go wyczy, zamiast wylogowa si z systemu. Szanse na to, e w samym sercu tajnego imperialnego obiektu wanie do tego terminala trafi jaki szpieg Sojuszu, byy znikome, a procedura bezpieczestwa chronica system bya dostatecznie mudna, by chciao si j zignorowa. Wyczenie komputera - cho stanowio naruszenie zasad bezpieczestwa - byo kuszc alternatyw dla standardowej procedury. Mniejsza o to, pomyla Corran. Wywoa katalog systemowy i wszed do bazy danych Lusankyi. Przed jego oczami zaczy si przesuwa setki nazwisk, zbyt szybko, by mg je odczyta, wywoa wic dane na swj temat. Byy do wyczerpujce i aktualne, przynajmniej jeli chodzi o okres po wstpieniu do Eskadry otrw. Ju Tycho o to zadba, pomyla. Podwietli Janko5

200 cznik do pliku zatytuowanego Lusankya i wywietli krtki opis swojego pobytu w wizieniu. Porwnujc dat swojego przybycia z aktualn, wywietlon w dolnej czci holograficznego obrazu, zorientowa si, e by w niewoli przez ponad sze standardowych tygodni. Duej ni potrafi si doliczy, ale z okresu przesuchania zachowa tylko strzpki wspomnie. Podwietli kolejny cznik. Obok kategorii Obecny status znajdowao si zakodowane oznaczenie: Ol. Corran wybra je i po chwili wyjanienie wywietlio si nad biurkiem: 01: Opr w pierwszej fazie. Uwagi: Badany nie da si nakoni do ostrzau pozytywnego symbolu, mimo symulacji jego wrogich zamiarw. Sprzeciw w drugiej rundzie testw wystpi wczeniej ni za pierwszym razem. Badany nie nadaje si do neuroprogramowania. Corran patrzy na zielone litery ponce w powietrzu nad biurkiem. Kiedy pierwszy raz o tym myla, zakada, e uycie symulatora lotw to jedna z technik przesuchania, pozwalajca winiowi lata, co sprawiao mu przyjemno. Gdyby postpowa waciwie, to pozytywne odczucie mona byo przenie na Imperialnych, nakaniajc go, by wyjawi im to, co chcieli. Mg sobie atwo wyobrazi, e podobna technika zadziaaa w przypadku wielu osb, nakaniajc je do wyjawienia informacji w taki sposb, e nawet nie wiedziay, e to robi. Najwyraniej nie to prbowaa z nim zrobi Isard. Chciaa zmieni mnie w potwora, pomyla Corran, takiego jak Tycho. Chciaa, bym sta si narzdziem, ktre wykorzysta przeciwko Sojuszowi. Wzdrygn si; gorco zapragn w jaki sposb otworzy wasn czaszk i wydrapa z niej wspomnienia tego, co znis. Zmruy oczy. No c, twoja sztuczka nie zadziaaa, pomyla. Nie jestem twoim narzdziem. Jestem twoim wrogiem. A kiedy si std wydostan, zamierzam zrobi ci krzywd. Wrci do menu przeszukiwania i wywoa plik Tycha Celchu. W kocu bd mia dowd, pomyla. Przeszed cznikiem do katalogu Lusankya i podwietli kod figurujcy przy kategorii Obecny status. Ol. To niemoliwe, pomyla. To mj kod! Wywietli raport i z wraenia a usiad, oszoomiony: 01: Opr w pierwszej fazie. Uwagi: Chocia pierwotna reakcja badanego na symbole Imperium bya pozytywna, wydaje si to wynika z faktu, e szkoli si w Imperialnej Akademii Wojskowej. Taka reakcja nie trwaa dugo. Badany agresywnie atakowa symbole Imperium'. Kiedy naoono na nie oznaczenia Sojuszu, dysonans poznawczy spowodoJanko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

201

Michael A. Stackpole

wa, e badany zapad w piczk. Badany nie nadaje si do neuroprogramowania. To niemoliwe, pomyla Corran. Tycho jest szpiegiem. Wiem, e jest! Poczu, e gwatowna fala gniewu wdziera si do jego mzgu. Chcia wierzy, e Ysanna Isard specjalnie umiecia w komputerze t informacj, by nie uwierzy, e Tycho jest szpiegiem, ale przecie nie moga wiedzie, e Corran trafi do jej biblioteki. Zreszt nic by jej nie przyszo z tego, e si o tym dowie. Nawet gdyby Tycho zosta stracony przez Republik a Corranowi pozwolono by uciec, by oznajmi, e Tycho by niewinny, nic by to nie pomogo. Powstayby spory w onie Nowej Republiki, ale na jak dugo? Czy warto byo wymyla tak pokrtn intryg, pozwalajc mu uciec? Corran wsta z krzesa i zacz spacerowa po pokoju. Isard podsycaa jego nienawi do Tycha i jego przekonanie, e Tycho jest szpiegiem. Nie widzia w tym sensu. Wystarczyo, by przejrzaa jego dane, eby wiedzie, e znacznie bardziej bolesn tortur byoby powiedzie mu, e si myli i e jego pomyka spowodowaa postawienie Tycha przed sdem. Poczucie winy zeraoby Corrana od rodka, gdyby uwiadomi sobie, e niewinny czowiek zostanie skazany za zbrodni, ktrej nie popeni, w wyniku jego wasnej pomyki. Zagubiony w rozmylaniach nawet nie zauway, e stan w okrgu na rodku podogi. Wizerunek Imperatora spyn na niego znienacka i zaskoczony Corran odskoczy. Prychn na wizerunek i przeszed na jego drug stron. - Niezego baaganu narobie tym swoim Imperium! - warkn. Uwiadomi sobie, dlaczego nie widzia sensu w poczynaniach Isard: po prostu dyktowa je inny kodeks postpowania - imperialna etyka, ktra go przeraaa. Isard podsycaa jego nienawi do Tycha, ktra dziaaa jak przycisk, wyzwalajcy w Corranie reakcje, ktrych oczekiwaa. Pod wpywem nienawici przestawa racjonalnie myle, a ona nie chciaa, eby myla racjonalnie. Eliminujc intelekt i sprowadzajc jego reakcje do czystych emocji, uzyskiwaa sposb, by nim manipulowa, doszed do wniosku Corran. Jedyny problem polega na tym, e emocjonalna reakcja na Eskadr otrw bya silniejsza ni nienawi do Tycha. A moe - tylko moe - gdzie w gbi ducha nigdy w niego nie wtpi? Ale mia przecie dowody, e w Eskadrze otrw dziaa szpieg. Wrci do komputera i wywoa nazwiska wszystkich czonkw jednostki i jej personelu pomocniczego. Przy adnym nie byo adnotacji. Rozczarowany wywoa ponownie plik Tycha i przeczyta fragmenty dotyczce jego pobytu na Lusankyi. Informacje zgadzay si z tym, co powiedzia mu sam Tycho - e nie pamita wiele ze swojego pobytu w wizieniu i e potem zosta przeniesiony na Akri'tar. Raport z pobytu na Lusankyi zawiera wzmiank o jego ucieczce z wizienia na Akri'tar i kilka uwag o tym, co dziao si z Tychem potem, ale danych byo niewiele, dopki nie zaczy wpywa raporty ze rda w Eskadrze otrw. Corran znw zacz spacerowa, prbujc rozgry t zagadk. Jeli Tycho nie by imperialnym szpiegiem, to na pewno nie spotka si z Kirtanem Loorem. I jakkolwiek Corran by przekonany, e naprawd widzia Loora tamtej nocy, musia przyzna, e Janko5

202 natknicie si na niego wczeniej tego samego dnia, w Paacu Imperialnym, wytrcio go z rwnowagi. Mg wic atwo pomyli zakapturzonego Durosa z Loorem. Fragmenty ukadanki zaczy wpasowywa si na swoje miejsca i tworzy spjn cao. Prosta eliminacja pozwolia Corranowi zawzi list potencjalnych szpiegw, a jedno nazwisko szybko wypyno na najwysz pozycj. Nie ma co do tego wtpliwoci, pomyla, ale z drugiej strony... tak samo sdziem w przypadku Tycha. Musz si std wydosta i posprawdza par szczegw. Tym razem nie mog si pomyli. Spojrza w gr na grujc nad nim twarz Imperatora. - Wiesz co, trzeba by strasznym zadufkiem, eby umieci swj wizerunek we wasnym wizieniu. Tylko zajmujesz miejsce. Uzna to za kolejny przejaw bezuytecznej, imperialnej ostentacji. Po chwili jednak przyszo mu do gowy, e podobnie jak szafki kryy konstrukcj, ktra podtrzymywaa ksenopejza, take hologram mia wicej ni jedn funkcj. Powstrzymywa ludzi przed ustawieniem si w okrelonym miejscu. Corran zrobi krok do przodu i stan zwrcony w t sam stron, w ktr patrzy wizerunek Imperatora. wiat dookoa zakry si mg, ,ale ktem oka Corran zauway czerwon iskierk lasera o niskiej czstotliwoci, stosowanego do wykrywania ruchu. Zamigotaa jeszcze kilka razy, i nagle wizerunek Imperatora znikn. Jednoczenie wzorzysty krg poruszy si i zacz opuszcza poniej poziomu podogi. Gdy nad gow Corrana zasuna si okrga pokrywa, przed nim rozsuny si niskie drzwi. Zobaczy przez nie luk wejciowy luksusowego, prywatnego promu sucego do transportu tunelami. Podobnych, cho znacznie mniej komfortowo wyposaonych uywano w KorSeku do przewoenia winiw z aresztu do sdu. Drzwi zasuny si z powrotem, a okrga platforma zacza si unosi. Corran ponownie znalaz si w bibliotece. Umiechn si, podszed do komputera i wywoa komend, ktra wczya si, gdy uruchomi komputer. Wyczy holomonitor, wzi kieszonkowy Master i jeszcze raz wszed w wizerunek Imperatora. Tak jak poprzednio winda zabraa go na d, a on wszed na prom. W przednim przedziale znalaz klawiatur i przyrzdy kontrolne, nie mia jednak pojcia, jak zaprogramowa tras. Po prawej stronie u gry pulpitu zobaczy czerwony przycisk z napisem Powrt. Unis ju rk i zawaha si przez chwil. Nie wiem, dokd zabierze mnie ten prom, pomyla, ani jak dugo potrwa podr, ale wszdzie jest lepiej ni tu. Wcisn czerwony klawisz i usiad, majc nadziej, e przejadka bdzie przyjemna.

X-Wingi III Puapka Krytosa

203

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

34
A wic udao si, pomyla Loor i umiechn si. Wyczy dwik towarzyszcy holograficznej transmisji z konferencji prasowej Nawary Vena. Twilek wypowiedzia umwione zdanie. Nowa Republika stanie si nowym domem Loora. Dobrze, e Corran Horn nie yje, pomyla Loor, inaczej zabiaby go sama wiadomo, e jestemy po tej samej stronie barykady. Zoy may, przenony notes komputerowy i wsun go do kieszeni. Po wyjciu z biura uda si do publicznego terminala, do ktrego bdzie mg podczy urzdzenie i przesa Venowi wiadomo ze wskazwkami, skd maj go zabra. atwiej byoby mu j wysa z wasnego gabinetu, ale wtedy mogaby przechwyci j Isard. Zgodnie z jego planem mia by ju dobrze ukryty przez Rebeliantw, zanim Isard dowie si, e znikn, chcia jednak mie na zniknicie jak najwicej czasu. Przy biurku skopiowa plik ze stacjonarnego notesu komputerowego na datakart. - Helvan, cho tutaj. Przywdca jednej ze specjalnych komrek wywiadu podporzdkowanych Loorowi wszed do gabinetu. - Tak, prosz pana? Loor poda mu datakart. - Wanie usyszaem wiadomoci z procesu Celchu, z ktrych wynika, e bdzie on dzisiaj przedmiotem znacznego zainteresowania. Wykorzystamy to. Tutaj s plany i zezwolenie na atak na najwikszy republikaski skad bacty, ten w Znik-Sektorze. - Ten, ktrego pilnuj ochotnicy Vorru? - A czy to jaki problem? - Nie, prosz pana, cel nie jest chroniony bardziej ni inne obiekty Rebeliantw. Tyle tylko, e do tej pory nie atakowalimy obiektw, ktre chroni Vorru. - Rzeczywicie. - Loor wzruszy ramionami. - To przeoczenie z mojej strony. Vorru myla, e jest odporny na nasze ataki. Teraz dowie si, e by w bdzie. Na twarz agenta wypyn lekki umieszek. - Kiedy ma nastpi atak? - Rozprawa zaczyna si wczenie rano. Niech atak nastpi w momencie zeznania pierwszego wiadka. Masz jakie pi godzin. Janko5

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

204

205

Michael A. Stackpole

- Zrobione, prosz pana. - Doskonale, Helvan. Jestem z ciebie dumny. - Dzikuj, prosz pana. Agent odwrci si i niemal wybieg z gabinetu. Loor mia ochot si rozemia, ale obawia si, e mogoby to zdradzi jego prawdziwe zamiary. Atak, ktrego plany opracowa, wymaga udziau okoo trzydziestu agentw - pene trzy komrki. Wybra na cel ataku skady bacty, bo wiedzia, e Isard bdzie z tego zadowolona, a poza tym moe to na pewien czas rozproszy jej obawy co do niego. Vorru wybra za z jednej strony po to, by zada cios jego prnoci, a z drugiej - by osobicie go pognbi, zanim wyda Rebeliantom. Wbijaj w ciao wibroostrze, pomyla, i moduluj czstotliwo drga. Przygotowa teraz plany, ktre mia wysa do Isard wraz z notatk, w ktrej informowa j, e osobicie bdzie nadzorowa operacj. Wysa wiadomo, zamkn notes komputerowy i po raz ostatni wyjrza przez okno swojej kryjwki na rozjarzon w dole galaktyk sztucznych gwiazd. Bd inne wiee, pomyla, i inne okazje, by wspi si na wyyny. Pod wpywem nagego kaprysu wczy wszystkie wiata i zostawi je zapalone jak sygna naprowadzajcy, a potem wyszed z gabinetu, by podj najbardziej niebezpieczn misj w swoim yciu. Przecierajc zaspane oczy, Iella Wessiri wesza do biura Halli Ettyk. - Wygldasz na tak zmczon jak ja si czuj. Halla spojrzaa na ni przekrwionymi oczami. - Nie wiesz jeszcze nawet poowy tego, co si stao. Nawara Ven skontaktowa si ze mn tu po pnocy. Spdziam ponad dwie godziny na rozmowach z nim i rnymi czonkami Rady Tymczasowej. To szalestwo! - Ale dlaczego twj promie cigajcy trafi we mnie? Halla umiechna si. - Bo to ty miaa wtpliwoci co do winy Tycha Celchu. Mamy wiadka ktry moe potwierdzi jego niewinno. Musimy go tu sprowadzi, i ty wanie pomoesz w tym Venowi. Iella zamrugaa. - Mamy wiadka? Lai Nootka si zmaterializowa? - Nie. - Halla usiada, a w jej oczach pojawiy si figlarne ogniki. - To kto, kto domaga si twojej obecnoci. Podobno tylko tobie ufa, e go doprowadzisz do sdu. Kto to moe by? - amaa sobie gow Iella. - Podaj mi jego nazwisko. - Nie mog. To biuro nie jest na to do bezpieczne. - Halla wskazaa na okno i szczelnie zacignite, mocno marszczone zasony. - To kto, kogo kiedy dobrze znaa. Iella zmarszczya brwi. Po co te zasony? - pomylaa. Zasony... Kurtyna? Rozdziawia usta zszokowana skojarzeniem, ktre przyszo jej na myl. Kirtan Loor? - Niemoliwe! Janko5

- Moliwe. Dalimy mu pseudonim Olbrzym. - Jasne. - Ja myl, w kocu to najwikszy z imperialnych agentw, ktrych pozyskalimy, pomylaa Iella. - Jak ma wyglda przejcie? Halla ziewna. - Przepraszam. Nawara wanie skoczy swoj konferencj prasow wic Olbrzym ju wie, e umowa jest zawarta. Nawara przyjedzie tutaj i bdzie czeka, a Olbrzym przele mu wiadomo, skd moecie go zabra. Zaatwiam wam opancerzony migacz. Ty zabierzesz Olbrzyma do kryjwki, Nawara przyjmie jego zeznanie, a potem zapakujesz go i przywieziesz tutaj na rozpoczcie rozprawy. Chcemy, eby wszed i wyszed jak najszybciej. Liczymy na utrzymanie tej sprawy w tajemnicy, bo Olbrzym pewnie ma tyle informacji o imperialnych agentach, e wielu z nich bdzie chciao jego mierci. - A nie boisz si, e ja go zabij? - zapytaa Iella. - Na pewno nie zrobisz tego, zanim nie oczyci Celchu z zarzutu zamordowania Corrana. Potem Cracken chce go wzi w obroty, ale moj jedyn trosk jest jego udzia w procesie. - Halla wzruszya ramionami. - Ju ci mwiam, e poszed na ugod: informacje za immunitet: wic jedynym sukcesem wymiaru sprawiedliwoci w tej sprawie bdzie oczyszczenie z zarzutw kapitana Celchu. Wiesz, jak wyglda taka ugoda. - Tak, mierdzi gorzej ni pot Hurtw, ale zyskujesz co za co. -Iella westchna. - Nie martw si, doprowadz go bezpiecznie. - Nigdy w to nie wtpiam. Iella kiwna gow w stron holocza stojcego na drugim biurku. - Musz porozmawia z Dirikiem. Iella zmarszczya czoo. - To nie najlepszy pomys. - Jeli tego nie zrobi, bdzie czeka, a wrc. Zawsze tak robi, ale teraz nie ma na to do si. - No dobrze, ale adnych szczegw, jasne? - Jasne. - W takim razie prosz. - Halla wstaa i wygadzia zagniecenia na spdnicy. - Id do kuchni po co gorcego, czarnego i stymulujcego. Przynie ci troch? - Tak, jeli moesz. - Iella usiada przy biurku i wprowadzia numer domowej linii. Umiechna si, widzc Dirica. - To ja - powiedziaa. - Rzeczywicie, a na dodatek umiechnita. - Diric stumi ziewnicie. - Wybacz. Jak si czujesz? Potrzebujesz czego? Mog ci co podrzuci. - Nie, nie, wszystko w porzdku, naprawd. - Zmusia si do szerszego umiechu. - Dzwoni po prostu, eby ci powiedzie, e nie wrc dzi rano do domu. - Co nie tak? - Wyraz irytacji pojawi si na twarzy Dirica, ale zaraz znikn. Nie, bo wtedy by si nie umiechaa. A wic co dobrego? - Praca. Praca, o ktrej nie mog ci nic powiedzie. Ale jak ju ci powiem, bdziesz zafascynowany. Janko5

206 - Nie mog si doczeka. Wyglda na to, e masz przed sob wielki dzie. - Zerkn w bok i kiwn gow. - Wezm troch owocw i jak kanapk, eby miaa co przegry, jeli trafi si jaka przerwa. Co ty na to? - Cudowny pomys, kochanie. - Iella dotkna ekranu holocza, by pogaska ma po policzku. - To bdzie rzeczywicie wielki dzie. Sam zobaczysz, dlaczego nie mogam nic powiedzie. - Rozumiem. Dziki za zawiadomienie, e jeste bezpieczna. Mog teraz sprbowa z powrotem zasn. - Przepij si, prosz ci. Wypij si za siebie i za mnie. - Sprbuj - umiechn si do niej. - Uwaaj na siebie. Kocham - Ja ciebie te. - Iella wcisna klawisz, przerywajc poczenie. Odchylia si na oparcie krzesa i westchna gboko. Jakie to dziwne, pomylaa, e mam ochrania znienawidzonego wroga, bo on moe oczyci kogo z zarzutw o zamordowanie najlepszego przyjaciela. Ciekawe, czy Corrana bawiaby ironia tej sytuacji. Na pewno jednak nie chciaby, eby niewinny czowiek trafi do wizienia za zbrodni, ktrej nie popeni. I to by byo na tyle, jeli chodzi o mj spokj ducha. Moe koniec kocw okae si, e mi to wystarczy.

X-Wingi III Puapka Krytosa

207

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

35
Nigdy, przez cay ten czas, kiedy potajemnie pracowa dla Ysanny Isard, nie dosta od niej wiadomoci zdradzajcej, e jest bliska paniki. W notatkach, ktre wysyaa na temat niedobitkw Eskadry otrw i potrzeby ich wyeliminowania, wida byo opanowanie i pewno siebie. Nawet po zajciu Coruscant przez Sojusz i znikniciu, Isard wysyaa informacje wiadczce o graniczcym z pewnoci przekonaniu, e jej dziaania doprowadz do zagady Nowej Republiki. Musia przyzna, e pod tym wzgldem nie bardzo si pomylia. Wirus Krytos tak wywindowa popyt na bact, e Nowa Republika znalaza si na skraju bankructwa, prbujc zaspokoi choby minimalne zapotrzebowanie na yciodajny pyn. Rebelianci byli na tyle zdesperowani, by zwrci si do Twilekw z prob o ryli, naraajc si na gniew Thyferran, ktrzy w kadej chwili mogli odci ich od dostaw bacty. Z powodu kryzysu wywoanego niedoborem bacty zaufanie ludnoci do rzdu zaczo sabn. Atak admiraa Zsinja na konwj bacty by powanym ciosem dla tego zaufania. Wadze staray si zrehabilitowa, wysyajc grup pod wodz Hana Solo z zadaniem wytropienia i zabicia Zsinja. Jednak najwiksz szkod rzd wyrzdzi sobie sam, rozpoczynajc proces Tycha Celchu. Pocztkowo Tycha przedstawiano jako przykad niegodziwoci, do jakich zdolne jest Imperium, ale byskotliwa obrona Vena zwrcia uwag opinii publicznej na fakt, e dowody przeciwko Celchu maj charakter wycznie poszlakowy, a na dodatek mogy zosta sfabrykowane. Oczywiste niezadowolenie z powodu postawienia Celchu przed sdem, jakie wyraali uwielbiani bohaterowie z Eskadry otrw, dodatkowo obnayo sabe umotywowanie oskarenia, wysuwanego przecie w imieniu rzdu. Nie wiedzia, czy Celchu by winny, czy nie, ani go to specjalnie nie obchodzio. Isard potrafia w taki sposb prowadzi gr, by osoba niewinna wygldaa na winn lub odwrotnie. Wiedzia, e wykorzystywaa proces, by zaszkodzi Nowej Republice, i najwyraniej jej starania przyniosy sukces. Tym bardziej zaskoczy go histeryczny ton notatki. Nie do, e wezwaa go na spotkanie w umwione miejsce, to jeszcze nakazaa mu wysa uzbrojonych ludzi w okrelone punkty Paacu Imperialnego i Wzgrza Senackiego. Mieli zastrzeli osoby, ktrych nazwiska doczya. Wiele z tych miejsc byo Janko5

Janko5

208 zgoa niedostpnych o tej porze - foyer na czterdziestym trzecim pitrze Paacu Imperialnego, zamknity sektor Muzeum Imperialnego, pokj dawnej podkomisji Imperialnego Senatu. Co wicej, zauway z zaskoczeniem, e nie poprosia go, by wysa swoich ludzi do budynku Sdw, chocia chciaa, by wszyscy byli na stanowiskach przed rozpoczciem procesu. Przyj wic, e budynek Sdu obstawia wasnymi siami. Fliry Vorru zmarszczy czoo. Powinna kaza Loorowi wysa ludzi do tamtych miejsc, nie tylko do Sdw, pomyla. Wcisn klawisz notesu komputerowego, wywoujc meldunki od ludzi, ktrzy ledzili poczynania Loora i jego agentw. Na temat Loora nie byo wiadomoci od godziny, kiedy to wyszed ze swojego wieowca. W cigu ostatnich kilku tygodni Loor nabra wprawy w gubieniu ogona, zawsze jednak prdzej czy pniej pojawia si w jednym z miejsc, w ktrych atwo byo ponownie podj trop. Natomiast meldunki na temat kilku agentw Loora wzbudziy zainteresowanie Vorru. Trzy zespoy, pene trzydzieci osb, zebray si w magazynie, w ktrym Loor trzyma cik bro. Szykuje si powana operacja, pomyla Vorru, a przecie nie wyznaczyem mu adnego celu do takiego ataku! Fliry Vorru uwiadomi sobie, co to oznacza: niewtpliwie celem bdzie jeden z jego obiektw. Przez rozkazy Isard jego ludzie byli rozproszeni, wic nie mia jak broni si przed zamachem. Pewnie szykuj atak na moje skady bacty, pomyla, bo to jedyny dostatecznie wany cel, ktry jest pod moj kontrol. Isard chce zniszczy skady, eby zaszkodzi Nowej Republice, ale przecie rwnie dobrze mogaby kaza zniszczy ktry z pozostaych. W ten sposb niewiele zyska; wzmocni swoj oson i zdystansuj si od powiza z ni. Skoro kazaa mu przyj na miejsce spotkania o okrelonym czasie, a wic upewnia si, e nie bdzie go na terenie skadw, to widocznie nie zamierza go zabi. Gdyby powiedziaa mu, dlaczego chce, by opuci magazyn, na pewno odmwiby wykonania polecenia, wolc raczej chroni bact, na ktrej si bogaci, sprzedajc na lewo naturalne ubytki, jakie wystpoway w kadym transporcie. No i pozostae upy, ktre tam zgromadzi. Chocia wezwanie Isard miao ocali Vorru ycie, nie by z niego zadowolony. Jeli wszystko pjdzie tak jak poprzednio, Isard pojawi si jedynie w formie holograficznej transmisji, by skarci go za to, co zrobi albo za to, czego nie zrobi. To prawda, miaa na niego bat: moga go wyda Rebeliantom, a Vorru zawsze robi odpowiednio przeraon min, gdy o tym wspomniaa, co chyba zaspokajao jej potrzeb potwierdzenia, e ma nad nim kontrol. Tym razem, biorc pod uwag histeryczny ton jej notatki, spodziewa si, e Isard kompletnie zmiesza go z botem. C, ona nie rozumie - i nigdy nie rozumiaa - e ja si jej nie boj, pomyla. Sam Imperator uwaa mnie za rywala. W porwnaniu z nim Isard jest nikim. Pracuj dla niej, bo jej cele s zbiene z moimi. Mog wygrywa j przeciw Nowej Republice dla wasnej korzyci. Fliry Vorru umiechn si. Przygotowa rozkazy dla oddziaw swojej ochotniczej stray; posa ich w miejsca, ktre podaa Isard, zmniejszajc jednak liczebno zespow z tuzina do trzech ludzi. Pozostaym kaza si stawi w skadach bacty. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 209 Chcia, eby przewieli jak najwicej bacty i pozostaych upw do innych magazynw, rozrzuconych po caym Centrum Imperialnym. A jeli Isard zapyta, dlaczego zaczem ewakuowa mj magazyn, pomyla, powiem jej, e Sojusz da mi zna, e szykuje atak. A eby uprawdopodobni t historyjk... Wczy komunikator na bezpiecznej czstotliwoci i zadzwoni. Pozwoli, by zaspany rozmwca rozbudzi si na tyle, by rozumie jego wsplny, po czym odezwa si, spokojnie i starannie wymawiajc poszczeglne sowa: - Prosz mi wybaczy, e dzwoni o tej porze, panie radny Fey'lya, ale nie wiem, do kogo mam si zwrci. Otrzymaem wiadomo o zamachu na skady bacty, ktry szykuje Front Kontrrebelii Palpatine'a. Jeli bdziemy dziaa szybko, moemy zapobiec wielkiej tragedii.

W ciemnoci Wedge widzia tylko wiecce, zote oczy Emtreya. - O co chodzi, Emtrey? - Przepraszam za najcie, panie komandorze, ale wanie otrzymaem piln wiadomo od generaa Ackbara. Dowiedzia si o planowanym zamachu terrorystycznym, ktry musimy powstrzyma. Wedge potrzsn gow, by si dobudzi. - Terroryci? Tutaj? Na naszym terenie? - Nie, prosz pana. Maj uderzy na skady bacty. Eskadra ma osania nasze wojska, ktre wysano przeciwko terrorystom. Wedge podcign si do pozycji siedzcej i opar plecy o wezgowie ka. - Wezwij eskadr. - Ju to zrobiem, prosz pana. Przyjd wszyscy z wyjtkiem pana Vena, ktrego komunikator nie odpowiada. - Prbuj dalej. Kiedy go znajdziesz, chc z nim porozmawia. Wezwij Zraii i ka mu zacz procedury przedstartowe na naszych X-wingach. Powiedz mu, e nie ycz sobie tym razem adnych opnie w tankowaniu paliwa. - Tak jest. - Emtrey wskaza na notes komputerowy stojcy na biurku w pokoju Wedge'a. - Podstawowa dokumentacja na temat operacji jest ju zaadowana do paskiego komputera, wic moe pan j przejrze. Wedge umiechn si. - Dziki - mrukn, odrzuci koc i wsta z ka. - Poprosz jeszcze o kaw, i to duo, najpierw tu, a potem do sali odpraw. Mam wraenie, e nie bdzie to misja, ktr moemy wykona z zamknitymi oczami.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

210

ROZDZIA

36
Nagy dwik obudzi Corrana. Poczu ukucie strachu, bo nie mg si zorientowa, gdzie jest. Wiedzia, e wydosta si ju z Lusankyi, a przynajmniej mia tak nadziej. Drczya go jednak obawa, e caa jego ucieczka moe by kolejnym podstpem zaaranowanym przez Isard, by go zama. Podwign si z wygodnej kanapy obitej skr bantha. Nie mia zamiaru zasypia, ale wyposaenie promu-salonki byo tak uwodzicielsko komfortowe, zwaszcza w porwnaniu z warunkami panujcymi na Lusankyi. Wygodniej tu ni w hotelu Imperial, pomyla. Znalaz modu azienkowy, gdzie wzi swj pierwszy prysznic od czasu pojmania. Dieta w Lusankyi nie bya zbyt obfita w biako, wic wosy, zarost i paznokcie nie urosy mu specjalnie przez czas niewoli; mimo to przydaoby si golenie. Z drugiej strony, pomyla, w tej tunice i tak nie wygldam zbyt reprezentacyjnie. Rozemia si. W prawdziwie luksusowej salonce powinna by garderoba z kompletem strojw na kad okazj. Z kieszonkowym blasterem w doni podszed do luku wejciowego i otworzy klap. Po drugiej stronie czeka rodzaj prywatnej windy. Kabina, wyoona ciemnozielonym drewnem, bya cakiem pusta. Corran zawaha si. W windzie nie byo adnych przyciskw ani przyrzdw kontrolnych, musia wic przyj, e zostaa zaprogramowana w taki sposb, by dojecha w konkretne miejsce. Nie wiem, czy mam ochot si tam znale, pomyla Corran, ale chyba jednak lepiej dla mnie bdzie pojecha tam ni zosta tu. Kabina zacza si unosi szybko i cicho. Corran potrzsn gow, by pozby si ostatnich wspomnie snu. Wcisn si w kt na lewo od wejcia, schodzc z linii wzroku kogo, kto mgby zajrze do windy, gdy otworz si drzwi. Trzymajc blaster w prawym rku by gotw, by w razie koniecznoci obrci si na lewej picie, schyli nisko i wypa z windy, ostrzeliwujc si na wszystkie strony. Winda zwolnia i zatrzymaa si. Drzwi rozsuny si cicho jak szept. Fala stchego powietrza wlaa si do kabiny. Corran zasoni nos konierzem tuniki, ale zaraz uwiadomi sobie, e cuchnie gorzej ni powietrze za drzwiami windy. Janko5

Michael A. Stackpole 211 Wyjrza zza drzwi i przez woal cienkiej pajczyny zobaczy szary pokj, a w nim kilka przypominajcych cienie postaci. Cofn si, a po chwili wychyli jeszcze raz. Nikt si nie rusza, stwierdzi. Oprcz pajkw i stworze, ktrymi si ywi, w tym pokoju nie ma nikogo ywego. Rozdar lew rk zason pajczyny i wszed do dugiego, prostoktnego pokoju. Kurz wzbi si wok jego stp i osiad na butach. Zakurzone festony pajczyn zwisay z sufitu jak pncza w lesie. Niektre spowijay stojce w pokoju postaci, niczym eteryczne ppowiny, ktre ywiy je wieczornym zmierzchem. Corran nie mia pojcia, gdzie si znalaz, ale wyczu tu atmosfer przemonego za. Zaskoczyo go to, bo nie spodziewa si ani nie wyczuwa adnego bezporedniego zagroenia. Wraenie przypomniao mu dawne lata w KorSeku, kiedy to trafi na miejsce wyjtkowo okrutnej masakry dokonanej na przemytnikach przyprawy, ktrzy rozgniewali czym Hutta Durg. Kompletna destrukcja, pomyla wtedy, ale nie pod wpywem amoku - przeprowadzona zimno i z rozmysem. Postaciami, ktre zobaczy w pokoju, byy posgi i manekiny. Kiedy podszed do pierwszego, niewielkie wiateko zamrugao w powietrzu przed posgiem i rozwino si w hologram, przedstawiajcy popiersie mczyzny. - Avan Post, mistrz Jedi z Chandrila, zasuony uczestnik Wojen Klonw. Corran spojrza na gow biaego marmurowego posgu, by sprawdzi, czy uchwycono podobiestwo do mczyzny z hologramu, ale twarz bya zbyt zniszczona. Kamie stopi si do linii uszu i spyn w d na tors posgu. Nic nie pozwalao Corranowi stwierdzi, czy by to Post, czy nie. Z drugiej strony, pomyla, po co kto miaby podcza hologram Posta do posgu, ktry wyobraaby kogo innego? Zmarszczy czoo. I po co miaby niszczy mu twarz? Ruszy w gb pokoju. Sabe owietlenie zapewniay pytki luminescencyjne umieszczone niewysoko nad podog. W ich wietle Corran dostrzeg dwoje pogronych w cieniu drzwi w duszej cianie pokoju, ale jako nie mia ochoty zbada, co jest po ich drugiej stronie. Nie potrafi tego wyjani, ale mia przeczucie, e w tym pokoju jest co wanego, co, co powinien znale. Chocia rozum doradza, by ucieka jak najdalej, ile si w nogach, ojciec zawsze zachca go, by nie ignorowa podobnych przeczu. Do tej pory robiem to i yj, pomyla. Nie ma powodu, by zmienia zwyczaje, zwaszcza teraz. W miar jak wchodzi coraz gbiej, stao si dla niego jasne, e posgi byy czym w rodzaju eksponatw muzealnych. Muzeum Jedi, pomyla. Wszystko w taki czy inny sposb wizao si z rycerzami i mistrzami Jedi, z ktrych wikszo braa udzia w Wojnach Klonw. Zaledwie czterdzieci lat temu, zauway, wszyscy ci ludzie yli. Czy eksponat by statycznym hologramem zawierajcym wspomnienia o danej osobie, czy naturalnych rozmiarw posgiem, czy te manekinem ubranym w szaty danego rycerza, wizerunek by zawsze zniszczony. Niektre z posgw leay rozbite na ziemi. Cz manekinw miaa poodrywane czonki lub dziury w piersi. Wszystkie

Janko5

212 pozbawione byy twarzy - cz dosownie, cz miaa tylko wydubane oczy. Corran nie by w stanie stwierdzi, wedug jakiej zasady wizerunki byy niszczone, ale wiedzia, e taki wzr musia istnie w umyle osoby, ktra dokonaa tych zniszcze. Zrzuci wizienn tunik, zdj ubranie z jednego z manekinw i woy na siebie. Szorstkie brzowe spodnie i jasna tunika draniy jego goe ciao ostrymi wkienkami, doprowadzajc niemal do szalestwa. Z tego, co pamitam z opowieci o Jedi, pomyla, rycerze nosili takie ubrania, by nauczy si ignorowa wraenia fizyczne, ktre mogyby odwraca ich uwag od waniejszych rzeczy - w ten sposb chodzenie w ubraniu stawao si wiczeniem na koncentracj. Nie pamita, gdzie to sysza... pewnie od dziadka lub ojca, bo rycerze Jedi wyginli, zanim jeszcze Corran zdy si dowiedzie o ich istnieniu, a ludzie, ktrzy chcieli unikn ledztwa ze strony Imperium, nie okazywali zbytniego zainteresowania dawnymi rycerzami. Corran unis do do szyi, by dotkn medalionu, ktry nosi od chwili, gdy dosta go od ojca - medalionu, ktry powierzy Gwizdkowi na przechowanie przed rozpoczciem misji na Coruscant. Mirax Terrik powiedziaa mu, e ten medalion to kredyt Jedi, bity w niewielkiej liczbie, a wrczany rycerzowi Jedi z chwil wyniesienia go do rangi mistrza. Corran uwaa, e dla jego ojca noszenie medalionu byo potajemnym sprzeciwem wobec Imperium. Narzuciwszy na plecy brzowy paszcz Jedi, Corran zapi go pod szyj. Okrci si dookoa, wywoujc paniczn ucieczk nerfomoli, ktre rozbiegy si po pododze i grnej powierzchni szklanej gabloty. Bysk zota za szkem przycign wzrok Corrana. Podszed bliej i star doni kurz. Nagle zascho mu w gardle. Ten medalion wyglda identycznie jak mj, pomyla, tylko ma wydubane oczy! Ciekawe, kto to taki? Zirytowany, e nie wywietli si holograficzny opis, Corran potrzsn gablot. Hologram zapon, wywietlajc wysoki na jakie dwadziecia centymetrw wizerunek smukego mczyzny. Obrazowi towarzyszy gos, zrazu niski, ale przechodzcy w coraz wysze tony. - Nejaa Halcyon, mistrz Jedi z Korelii, zgin podczas Wojen Klonw. wiato z holograficznej projekcji zamaro, ukazujc nieruchom sylwetk mczyzny. U boku Halcyona sta chopiec. Wzdu hologramu bieg napis we wsplnym: Nejaa Halcyon i jego ucze. Wisia przez chwil, by w kocu zgasn, ale do Corrana dotaro to dopiero po chwili. Ten chopiec to mj ojciec, pomyla. Nieraz widywa hologramy ojca z czasw dziecistwa, a ten chopiec wyglda zupenie jak Hal Horn w tym wieku. Nawet ja jestem troch do niego podobny, pomyla Corran. Ale to przecie niemoliwe! Zmarszczy czoo i zacz si zastanawia. Mirax powiedziaa mu, e pamitkowe medaliony byy wrczane czonkom rodziny, przyjacioom, uczniom i mistrzom przez rycerzy, ktrzy na nich widnieli. Jeli mj ojciec by uczniem Halcyona, pomyla Corran, to by wyjaniao, w jaki sposb dosta t monet, ale przecie nigdy nic nie mwi, e zna jakiego Jedi, a co dopiero szkoli si u niego! Dziadek zna Jedi, ale nigdy nie wspomina o tym Halcyonie. Ten hologram to jaka pomyka, musiaem co le zrozumie. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

213

Michael A. Stackpole

Znw dotkn gablotki, ale tym razem projekcja si nie wczya. Cofn si o krok i podszed jeszcze raz - bez rezultatw. Podskoczy i potrzsn gablotk, ale w ten sposb tylko poruszy medalion i przewrci hologram. Potrzebuj wiata, pomyla, by zobaczy, kto to naprawd jest. Owinwszy lew do tunik z Lusankyi, wyrn pici w gablotk. Szko pko, rozbite na setki poyskujcych odamkw. Rozgldajc si nerwowo, Corran czeka, czy nie wczy si jaki alarm. Po chwili odwin tkanin zabezpieczajc rk i rzuci j na ziemi. Ostronie wyj medalion i woy go do kieszeni. Po namyle doda te hologram i ju mia odej, by obejrze go dokadniej w wietle pytek luminescencyjnych, gdy jego uwag przycigna trzecia pamitka po Nejaa Halcyonie. Przeoy blaster do lewej rki i wycign z gablotki dugi na jakie trzydzieci centymetrw srebrzysty cylinder. Jeden jego koniec ochraniaa wypuka tarcza, drugi grubszy i z wgbieniami - suy za rkoje, a tu pod miejscem, gdzie w naturalny sposb trafia prawy kciuk, w niewielkim zagbieniu znajdowa si przycisk. Kierujc ochronn tarcz na zewntrz, Corran wcisn guzik. Srebrnobiay promie wiata dugoci nie wikszej ni metr z sykiem obudzi si do ycia. Bucza niskim, aobnym dwikiem, a przy zimnej powiacie, ktr emanowa, wizerunki Jedi zaczy wyglda jak duchy. Corran zacz wywija mieczem, zakrelajc wietlist kling skomplikowane ptle. Cichy pomruk ostrza zmieni nieco brzmienie, gdy klinga dotkna pasma pajczyny, zamieniajc j w smuk dymu. Corran odwrci si z zamiarem rozpatania ostrzem wietlnego miecza jednego z manekinw, co go jednak przed tym powstrzymao. Te wizerunki dosy ju przeszy, pomyla. Nie chc mie w tym swojego udziau. Wiedzia, e postpi susznie, powstrzymujc si od dalszej profanacji posgw. Co wicej, wydawao mu si, e poczu delikatn presj, jakby jaki zy duch nadal obecny w tym pokoju zachca go, by kontynuowa czyje dzieo zniszczenia. Corran poczu si dobrze, gdy sprzeciwi si tej zej woli. Wcisn przycisk pod kciukiem, by zgasi miecz, ale ostrze nadal wiecio. Zastanowi si przez chwil i sprbowa ponownie, tym razem wciskajc guzik dwukrotnie, w szybkiej sekwencji. Miecz zgas. eby wyczy ostrze, trzeba przycisn dwa razy, uwiadomi sobie Corran, co gwarantuje, e przypadkowe osunicie si palca na przycisk nie wyczy broni w czasie walki. Gdy pokj znw pogry si w cieniu, Corran zadra. Samo zastanawianie si, co czyo magazyn pamitek po Jedi z Lusanky, wystarczyo, by przyprawi go o bl gowy. Pewnie atwiej bym si domyli,' co tu robi te wszystkie przedmioty, pomyla, gdybym mia choby blade pojcie o tym, gdzie jestem. Dobrze, e mam nowe ubranie i bro, ale jako nie wydaje mi si, by przebranie si za rycerza Jedi miao mi pomc w ucieczce. A to nadal przecie jest moim gwnym celem - wydosta si std. Umiechn si i pogadzi rkoje miecza. - Zao si, e wietnie si nadajesz do otwierania drzwi - powiedzia gono. Nagle za cian usysza krtkie, gwatowne uderzenie. Z podogi uniosy si kby kurzu, najwyej wzbijajc si w pobliu drzwi, w przeciwlegej cianie pokoju. Janko5

214 Wyglda na to, e kto jeszcze postanowi znale nowatorski sposb otwierania drzwi, pomyla Corran. A w tej sali nie ma gdzie si ukry. Trzy czarno ubrane postaci weszy przez wywaone nagle drzwi. Zatrzymay si i omioty pokj jaskrawymi promieniami prtw jarzeniowych, przymocowanych do luf karabinw blasterowych. Nie widzc innego wyjcia, Corran po prostu znieruchomia. wiato przelizno si po nim krtk chwil, nie dusz ni w przypadku innych nieporuszonych sylwetek. - Nic tu nie ma. Najwyszy z mczyzn kiwn gow. - W takim razie zaczekamy. Hej, jeden z tych manekinw wyglda dziwnie - doda. Owietli Corrana, a jego towarzysze rwnie skierowali na niego swoje prty jarzeniowe. - Ten tutaj ma twarz. - Tak, mam twarz i chciabym j zachowa - odezwa si Corran, wczajc miecz wietlny. - I mam nadziej, e wam to nie przeszkadza.

X-Wingi III Puapka Krytosa

215

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

37
Wedge podszed do okrgego holoprojektora umieszczonego na podecie porodku sali odpraw. - Nie mamy czasu, by to powtarza, wic suchajcie uwanie. Nacisn kilka klawiszy, wywoujc holograficzn map obwodu Paacu i okolic. Caa scena obrcia si o dziewidziesit stopni, tak by piloci mogli spojrze z gry na spltan sie wie, tuneli i pomostw, zapeniajcych t cz miasta. Gboko w niszych rejonach obrazu pulsowa czerwony kwadrat. - Doniesiono nam, e Front Kontrrebelii Palpatine'a wyrusza z tego miejsca, by uderzy na skady bacty w Znik-Sektorze. Jestemy oson powietrzn dla oddziau komandosw, ktry ma ich zaatakowa. Niestety, ludzie Frontu s bardzo oddani swojej misji zapewne rozprosz si, gdy nasze siy uderz. Moemy si spodziewa grawicykli, migaczy i swoopw, prbujcych si stamtd wydosta. Poniewa uyli migaczy do ataku na poprzedni cel, musimy zakada, e kady taki pojazd to potencjalna latajca bomba. Naszym zadaniem jest strci je wszystkie. Wedge wskaza puste miejsce obok Pasha Crackena. - Nawary nie ma tutaj z nami, poniewa uderzymy na Front mniej wicej w tym samym czasie, gdy on poprowadzi konferencj dla holodziennikarzy. Jeli nie bdzie go tam w dniu rozpoczcia obrony Tycha, mogliby pomyle, e co poszo nie tak i odej zbyt szybko. Ooryl, ty polecisz jako skrzydowy Pasha. Wszyscy inni pozostaj przy swoich normalnych zadaniach. Pash spojrza na Wedge'a. - Bdziemy ciga nasze cele wewntrz miasta... Czy nie jest prawdopodobne, e niektrych zgubimy? S tam miejsca zbyt wskie dla X-winga, ale do przestronne dla grawicykla. - Twj ojciec przekazuje nam informacje naprowadzajce z urzdu bezpieczestwa na pokadzie latajcej wyspy Imperatora, ale mimo to niektrzy z nich mog nam si wymkn. Erisi podniosa rk. - Bdzie tam normalny miejski ruch. Jak bardzo chcemy dopa tych ludzi? Jakie dopuszczamy ryzyko strat wrd cywilw? Janko5

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

216

217

Michael A. Stackpole

Wedge skrzywi si. - Jeli cho jednemu z nich uda si przedrze do celu, wielu ludzi zginie. Tysice, moe setki tysicy. Gdy wejdziemy do akcji, wadze miejskie ogosz nakaz przymusowego ldowania obowizujcy w caym sektorze. Ktokolwiek zignoruje ten nakaz, zwaszcza po tym, jak zaczniemy owietla cay teren, popeni duy bd. Nie chcemy strzela do cywilw, ale przy pozytywnej identyfikacji celu trzeba strzela. Taka bitwa, strzelanina w rodku miasta nie bdzie niczym przyjemnym, ale jeli pozwolimy si wydosta jakiemu terrorycie z Frontu, moe by znacznie gorzej. Erisi skina gow. - A co si stanie, jeli ludzie Frontu wylduj razem z cywilami? - Wtedy przynajmniej nie wysadz skadw bacty. - Wedge umiechn si ponuro. - Namierzymy ich i wezwiemy kogo, kto pomoe nam wszystkich zneutralizowa. - Ooryl uwaa, e to scenariusz wszystko albo nic. I ma racj, pomyla Wedge. Rozsadzamy szczurze gniazdo i mamy nadziej, e uda nam si zabi szczury, zanim uciekn i doprowadz do dalszych szkd. Ryzyko strat wrd cywilw jest wysokie, a cho zwykle Korelianin nie way zbytnio szans, to w tym przypadku chciabym, aby byy dla nas askawsze. - Nie da si zaprzeczy, e w wyniku naszej akcji mog zgin niewinne osoby na ziemi lub w budynku. Musimy by ostroni, ale dokadni. Nie mwi, ebycie strzelali do dzieci stojcych na pomocie na linii waszego strzau. Ufam, e jestecie do mdrzy, by unikn takiej sytuacji. Westchn. - Wasze roboty astronawigacyjne maj mapy okolic Paacu i Znik-Sektora. Skady bacty s strzeone i wkraczajc do okalajcej je strefy ochronnej, usyszycie sygna alarmowy. Jeli tam traficie, wynocie si. Kto inny zajmie si waszym celem. Co jeszcze? Rozejrza si po sali, ale nikt nie mia pyta ani komentarzy. - wietnie. Biegnijcie do hangaru i zbierajcie si stamtd. Dajcie z siebie wszystko, co najlepsze, tam w grze. Moe nie jest to atak na Gwiazd mierci, ile rwnie misja kluczowej wagi. I niech Moc bdzie z wami. Rozej si. Piloci zaczli (puszcza sal. Wedge zauway, e Asyr obdarzya Gavina szybkim pocaunkiem i pogaskaa go po policzku. Powiedziaa do chopca co, czego Wedge nie usysza, po czym odwrcia si do niego i uniosa rk. - Komandora, ma pan chwil? - Za moment, Asyr. Asyr poegnaa Gavina i podesza bliej do Wedge'a, a sier z tyu jej szyi falowaa w gr i w d. - Czy przypomina pan sobie nasz rozmow sprzed szeciu tygodni? O tym, e musz podj decyzj? - Powiedziaem, e przyjdzie taki czas, kiedy bdziesz musiaa wybra midzy lojalnoci wobec eskadry a wiernoci wobec Bothaskiego Wywiadu Wojskowego. - Mwi pan wtedy, e mi ufa i e chce mi pan ufa dalej. Janko5

- Zgadza si. Powiedziaem rwnie, e jeli zdecydujesz si opuci eskadr, uszanuj twoj decyzj. - Wedge pokrci gow. - Oczywicie, jeli chcesz to zrobi teraz, mog nie uszanowa wyboru tej wanie chwili. Jej fioletowe oczy zabysy zimno. - Chc, eby pan dalej szanowa moje decyzje i zdolno wyboru waciwej chwili. I chc, eby pan w dalszym cigu mi ufa. - Woya rk do kieszeni kombinezonu i wycigna stamtd datakart. - Otrzymaam rozkaz, by przygotowa raport na temat masakry w sektorze Alderaana. Mia to by dokument sugerujcy, e opnienie naszego przybycia na miejsce byo wynikiem czyjego umylnego dziaania. Ta datakarta jest jedyn kopi tego raportu. Jeli cokolwiek mi si przytrafi, mam nadziej, e zrobi pan z niej waciwy uytek. Wedge skin gow. - A jeli przeyjesz, co zrobisz z tym raportem? - Jestem czonkiem Eskadry otrw, komandorze, a to oznacza, e przyjmuj rozkazy wycznie od moich dowdcw. - Asyr umiechna si. - To, co zrobi z tym raportem, zaley tylko od paskich rozkazw w tej kwestii. - Decydujesz si na odwany krok, odcinajc si od swojego ludu. - Wiem o tym, i wiem te, e nie bdzie to atwe, ale eskadra jest teraz moim domem. Prosi pan, ebym walczya i lataa, naraajc si na mier. Mog to robi dla kogo, komu ufam. Ci, ktrzy chc ebym zdradzaa przyjaci... C, pokazali sami, e nie uwaaj mnie za godn zaufania, a wic i oni sami nie s tego godni. Mj wybr nie jest przez to atwiejszy, ale tym bardziej nieunikniony. Wedge schowa datakart do kieszeni i poklepa Asyr po ramieniu. - Ciesz si, e jeste moim skrzydowym. Dobrze jest lecie z kim, komu mona zaufa.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

218

219

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

38
Oczy Ielli pieky jak ogie ze zmczenia, ale adrenalina krca w yach utrzymywaa j w stanie nadzwyczajnej gotowoci. Bez wysiku kluczya uzbrojonym migaczem pord kanionw i rozpadlin Coruscant, powoli zbliajc si do budynku Sdw. Nawara Ven i Kir-tan Loor siedzieli z tyu. Prawnik wci zadawa pytania, na ktre Loor odpowiada z wyniosym lekcewaeniem. Ponowne spotkanie z Loorem byo dla niej szokiem. Rozpoznaa go natychmiast, cho zdziwi j jego wygld. Zawsze by szczupy i trupioblady, ale teraz skra jeszcze bardziej mu poszarzaa i opinaa ciasno koci policzkowe i okolice oczu. Pozowa na czowieka w peni opanowanego, ale jego urywane odpowiedzi i lapidarne komentarze wiadczyy o ukrywanym strachu. Iella nie miaa wtpliwoci, e gdyby Corran by z nimi w kryjwce, w ktrej przesuchiwali Loora, Loor skruszaby jak niewiey ryshaski smakoyk. Corran zawsze potrafi namierzy sabe punkty podejrzanego. Umia odkry, ktre punkty zeznania s kamstwem, i zaczyna naciska w tych miejscach, rzucajc si na niecisoci, po czym zwiksza napicie, a do chwili, gdy podejrzany wyzna prawd. Loor nie chcia zoy wyczerpujcego zeznania. Stworzy data-kart, na ktrej, jak twierdzi, zaszyfrowa kompletne akta agentw operacyjnych Imperium w administracji. Obiecywa im rwnie, e w sdzie ujawni tosamo zdrajcy w Eskadrze otrw. Pniej, jeeli pozostae warunki zawartej przez nich umowy zostan spenione, dostarczy im take klucz do procedury szyfrujcej datakarty. - wietnie - powiedziaa Iella - ale czy moesz wyda nam morderc Corrana? Loor zimno si umiechn. - Zdrajca go wystawi, a ja wydam wam zdrajc. Jednak Corrana zabia Ysanna Isard. J musicie ju dosta sami. I dostaniemy, pomylaa Iella, cho jeszcze nie wiem w jaki sposb. Sprawdzia zaawansowany system skanujcy na konsoli migacza. Skaner porwnywa profile pojazdw napotkanych do tej pory z obrazem obecnego ruchu ulicznego. Wykrycie pasujcych wzorcw wskazywaoby, e kto prbuje ich ledzi, ale jak dotd komputer nie zarejestrowa nic, co wskazywaoby na takie zagroenie. Dobrze, pomylaa. Na razie jestemy bezpieczni. Janko5

- Zbliamy si do parkingu. Zejdziemy na bezpieczny poziom, a potem w d do Sdw. - Chciaa doda, e te kilka sekund, gdy zwolnia przed wjazdem do budynku, to najbardziej niebezpieczny moment lotu. Pojedyncza torpeda protonowa lub pocisk udarowy mogy zniszczy migacz w mgnieniu oka. Pocisk z mechanizmem czasowym lub zblieniowym mg wystrzeli z dowolnego miejsca i dopa ich. migacz wlizn si w zacieniony tunel i zwolni. Przed nimi zielony hologram wywietla informacje w coraz to innych jzykach. Sowa Brak miejsc we wsplnym widniay u gry i u dou hologramu, niezalenie od tego, jaki akurat jzyk wywietlany by w rodku. Zielone lampy owietlay bram, ktra zagradzaa dalsz drog. Iella nacisna klawisz na klawiaturze konsoli, po czym wprowadzia swj kod bezpieczestwa. Przydzia dodatkowego kodu specjalnie w celu sprowadzenia Loora do sdu mgby zaalarmowa agentw Imperium, wic Halla Ettyk po prostu odebraa na ten czas prawo dostpu wszystkim innym osobom, uywajc programu symulujcego krtkotrwae zakcenie dziaania komputera. Brama opucia si w d. - Jestemy w rodku. Loor poruszy si na siedzeniu z tyu pojazdu. - Czy to ci nie przeszkadza, Iella, e mnie ochraniasz? - Nie bardziej ni wtedy, gdy po raz pierwszy zadae mi to pytanie, Loor. - Poprowadzia pojazd na zacieniony kawaek parkingu, a w poowie drogi midzy bram a drzwiami windy obrcia go w powietrzu, tak eby dziobem by zwrcony w stron wyjcia. Pozwolia, by migacz agodnie dryfowa, a zatrzyma si jakie dwadziecia metrw od windy. - A czy tobie to nie przeszkadza, e musisz polega na mojej ochronie? - Ani troch, moja droga. Jeste z natury lojalna i nie wyobraam sobie, eby zachowaa si inaczej w moim wypadku. Bdziesz wierna swojej misji. Twoim zadaniem jest dostarczy mnie do sdu, a potem pozwoli mi odej, abym mg porzuci swoje zbrodnie, jak Trandoshanie zrzucaj star skr. - Jeli bdziesz mi przypomina, e to ty wynaje Trandoshanina, ktry zabi ojca Corrana, to na pewno nie poczuj si lepiej. - Rzeczywicie, to nie jest dobry sposb. - Loor westchn nonszalancko. - Po prostu musz wierzy, e bardziej ni na mojej mierci zaley ci na tym, by dosta morderc Corrana, prawda? - Tylko na to moesz liczy. - Iella otworzya drzwi i wysza ze migacza. Szybko rozejrzaa si dookoa, ale nic nie dostrzega. Zastukaa w dach pojazdu. - Wychodcie. Nikogo tu nie ma. Gdy Loor z Nawar wysiedli, Iella wycigna blaster i sprawdzia bateri. Peny adunek, pomylaa, w porzdku. - Chodmy. Wchodzimy do windy, jedziemy w d, a dalej przez biuro prokuratora. Proste, szybkie i nikomu nic zego si nie stanie. Loor unis kaptur paszcza. - Pani przodem. Janko5

220 Iella skierowaa si w stron windy, zajmujc pozycj z prawej strony. Trzymaa blaster oburcz, tu przy twarzy, kierujc luf w stron sufitu z ferrobetonu. Idc, rozgldaa si na wszystkie strony -w przd, do tyu, na boki, starajc si wychwyci jaki ruch, cokolwiek niezwykego. Po drugiej stronie Nawara, cho nieuzbrojony, rwnie rozglda si czujnie dookoa. Pomidzy nimi, w falujcym paszczu rozdymajcym jego sylwetk do rozmiarw prawdziwego olbrzyma, pewnym krokiem szed Loor. Chocia Iella nie moga zobaczy jego twarzy, postawa i chd wskazyway, e bawi go podjte przez ni rodki ostronoci. Gwarancja nietykalnoci sprawia, e poczu si niezwyciony, pomylaa Iella. Poczua agodne municie, gdy pasemko pajczyny dotkno jej prawego policzka. Zmiota je lew rk i usyszaa trzask w okolicy ucha. Z pocztku wydao jej si to dziwne, potem zowieszcze, gdy zobaczya Nawar zdejmujcego podobn nitk z jednego z gowo-ogonw. Gdy byli ju mniej wicej dziesi metrw od windy, drzwi otworzyy si z szelestem niewiele goniejszym ni szept. Drzwi windy zaczy si otwiera, a Loor poczu, e jego puls przyspiesza. Czas zwolni swj bieg, nanosekundy wyduyy si do godzin. Poczu gwatowny przypyw emocji, wrd ktrych dominowa strach, zmieszany z poczuciem triumfu. Przerazi si, gdy zda sobie spraw, e moe umrze, bo z pewnoci w windzie czai si zabjca lub zabjcy. Mog by martwy, pomyla, zanim te drzwi zamkn si z powrotem. Triumf, ktry towarzyszy strachowi, by spowodowany wiadomoci, e Ysanna Isard uznaa go za wystarczajce zagroenie, by postanowi go zabi. Do tej pory zawsze go zbywaa, traktowaa protekcjonalnie, wykorzystywaa i grozia, e go odprawi. Teraz zobaczya, jaki naprawd jest potny. Desperacka prba zamachu na jego ycie dowioda, jak bardzo jest zaniepokojona. Ju wie, e mgby j zniszczy. Loor umiechn si. W ten sposb pokazujesz mi, e wygraem, pomyla. Iella zacza obraca si w kierunku nieowietlonej kabiny, trzymajc blaster w wyprostowanej rce. Co czarnego poruszyo si we wntrzu windy - cie, ktry nabra ksztatw czowieka i wybieg naprzd z poncymi blasterami w obu doniach. - Gi, Derricote, gi! - krzykn. Szkaratne wizki energii blasterowej wystrzeliy w kierunku nadchodzcej trjki. Jedna z nich trafia Nawar w prawe biodro, obrcia go dookoa i wyrzucia w powietrze. Zanim Twilek zdy upa, dwie blasterowe wizki przeszyy pier Loora. Pierwsza z nich wwiercia si gboko w lew pier i uniosa go do gry. Druga uderzya w brzuch i zatrzymaa w p ruchu, odrzucajc go do tyu. Wyldowa obok lecego ciaa Nawary i sunc po pododze, zatrzyma si w p drogi do migacza. Lata treningu wziy u Ielli gr nad wiadomym myleniem. Gdy strzay skieroway si w jej stron, beznamitnie nacisna spust i wystrzelia podwjn seri, ktra zatrzymaa zabjc o krok lub dwa od windy. Wizki wbiy si gboko w brzuch naJanko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 221 pastnika, popychajc go do przodu. Blasterowe promienie kreliy rwnolege linie na ferrobetonowym podou, gdy zgarbi si i run na kolana, a potem na twarz. Jego blastery upady z oskotem za nim, porzucone z chwil, gdy zacisn rce na zranionym brzuchu. Trzymajc go na celowniku, Iella podbiega do przodu i kopniakiem odrzucia daleko bro. Zabjca wyda cichy jk, ktry sprawi, e nogi ugiy si pod ni. Opada na kolana i obrcia go na plecy. Zanim jeszcze zobaczya jego twarz, brzmienie gosu i kociste plecy powiedziay jej, kim jest. Umys na chwil pokona emocje, dostarczajc dowodw na potwierdzenie tosamoci, po czym pozwoli eksplodowa blowi i rozpaczy. Pooya sobie gow zamachowca na kolanach i odgarna kosmyki wosw z jego twarzy. - Dlaczego, Diric, dlaczego? - Lusankya. Wstrzymaa oddech. - Nie, nie, to niemoliwe. - Zamaa mnie. Zrobia ze mnie jednego ze swoich agentw i umiecia w laboratorium Derricote'a, ebym go obserwowa. - Diric skrzywi si, a jego ciao zesztywniao. - Wysaa mnie, bym go zabi, zanim on zdoaj zdradzi. Nie miaem wyboru. Ale tutaj... to nie by on. Iella pokrcia gow. - Nie. To by Kirtan Loor. Diric zdoby si na saby umiech. - Dobrze. Nigdy go nie lubiem. Wycign do w kierunku twarzy ony, ale nie zdoa jej ju dotkn. - Umieram - westchn. - Nie! - Prbowaa wyj z kieszeni komunikator. - Wezw roboty z pogotowia medycznego. - Daj spokj, Iella. Isard udao si zrobi ze mn to, co nie powiodo jej si w przypadku Tycha. Kazaa mi szpiegowa take jego. Po tym, co ze mn zrobia, nic nie moe mnie uratowa. - Zwily jzykiem usta. - Nie mog y pod cigym podejrzeniem. To uczynioby ycie zbyt... nudnym. - Diric, nie... moemy ci pomc. - Ju za pno. Kocham ci. Chciaa, ebym ci zabi. Nie mogem odmwi. Umiechn si sabo. - Mogem tylko stawia opr. Mechanizm otwierajcy drzwi windy mia by poczony z zapalnikiem bomby. Gdybym ci zabi, zdradzibym samego siebie. Zrobiem, co w mojej mocy, by zdya mnie od tego powstrzyma. - Bl wykrzywi jego twarz. - Dzikuj, e mnie uwolnia. Iella pogadzia go po twarzy i uwiadomia sobie, e Diric nie yje. Ze cinitym gardem i oczami penymi ez agodnie uoya mu gow na ferrobetonowym podou i pocaowaa go po raz ostatni. Kirtan Loor lea na ferrobetonie, nie czujc zupenie nic. Wiedzia, e to nie jest dobry znak. Umiera, nie mg mie co do tego wtpliwoci, i ta myl bya oburzajca.

Janko5

222 Stara si podsyci w sobie gniew, ale mia coraz mniej si. Uczucia zapaday si w prni, pochaniajc ostatnie okruchy ycia Kirtana Loora. Wewntrz tej prni pozostaa jedna jedyna rzecz, tak charakterystyczna dla caego jego ycia. Gil Bastra, Corran Horn i Iella Wessiri, a take Ysanna Isard, wiedzieli o niej. Loor ze wszystkich si stara si j w sobie zwalczy, ale bya to wada wrodzona i nieuleczalna. Opieram si na niesprawdzonych zaoeniach, pomyla. Nie chc dostrzec prawdy, gdy jest z nimi sprzeczna. Przez to zostaem pokonany. Spojrza w gr na ferrobetonowy sufit, poszukujc w jego przypadkowych wzorach jakiej kosmicznej prawdy, ale jedyna prawda, ktr odnalaz, przygnbia go. Isard nie posaa zabjcy, by zabi mnie, pomyla, chciaa dosign Derricote'a. Umieram zamiast niego, za jego przestpstwa. Czy moe by co gorszego? Z jakiego powodu przypomnia sobie Corrana Horna. To Horn powiedzia, e nie ma nic gorszego ni umiera w samotnoci, pomyla. Walczy z t wiadomoci, ale gdy ciemno zacza przesania mu wzrok, przyzna w duchu, e w tym jednym przypadku Corran Horn mia racj.

X-Wingi III Puapka Krytosa

223

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

39
Wedge, chocia zmczony, nie pamita ju, kiedy ostatnio czu si tak dobrze. Siedzc w kabinie X-winga, z Mynockiem z tyu i Asyr na prawym skrzydle, czujc pd powietrza pod skrzydami myliwca, Wedge mia wraenie, e kto zresetowa galaktyk. Jego misja bya jasna: mia ochrania siy atakujce imperialn komrk terrorystyczn. Nie wiedzia, czy ta grupa bya ostatni pozostaoci Frontu Kontrrebelii Palpatine'a, czy te tylko jedn z macek tego potwora, ale nie wtpi, e uda im si j zniszczy. Pozostawi za sob wszelkie niejasnoci, z ktrymi musia styka si ostatnimi czasy. Proces Tycha by spraw polityczn, podobnie jak wypad na Ryloth i osona konwoju z Alderaana. Nawet atak na stacj kosmiczn admiraa Zsinja mia podoe polityczne. Cho zdawa sobie spraw, e caa Rebelia bya z zaoenia ruchem politycznym, to on sam bra w niej udzia wycznie jako wojskowy. Nasze cele byy celami militarnymi, pomyla, wybranymi ze wzgldu na ich warto strategiczn, a nasze zadania polegay wycznie na akcjach wojskowych. Wedge wczy komunikator. - owca Jeden, tu dowdca otrw. Jestemy na miejscu. - Przyjem, dowdco. Czekam na wskazwki taktyczne dla zespow. - Wedug wczeniejszych rozkazw. - Wedge spojrza w d na skaner. Eskadra podzielia si na pi par myliwcw. Cztery z nich miay kry nad terenem celu, w dziewidziesiciostopniowych odstpach. Ostatnia para, Erisi Dlarit i Rhysati Ynr, miaa znale si wyej, na poziomie latajcych wysp. Myliwce latajce niej powinny wspomaga atak i wyapywa maruderw, podczas gdy grna para miaa odci drog kademu terrorycie z Frontu, ktremu udaoby si przedrze. - owca Jeden do dowdcy otrw. Ciki ostrza na zachodniej linii. Potrzebna pomoc. - Przyjem. Zaraz tam bd. - Wedge wcisn przycisk na swojej konsoli, przeczajc komunikator na kana taktyczny eskadry. -owca Dwa, zrozumiano? - Przyjam, dowdco. - Gos Asyr nie zdradza nerww. - Bd za tob. - Pi, ty i Dziesi zajmiecie si nastpnym wezwaniem, potem para Siedem i para Dwanacie. Janko5

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

224

- Wedug rozkazu. Wedge pchn swojego X-winga na lewe skrzydo, po czym wcisn ster i skierowa dzib w d. Pozwoli, by myliwiec przez chwil podda si sile grawitacji, po czym zacz prostowa lot, zamierzajc przelizn si nad celem. Budynek Sdw mign w tyle; Wedge pocign drek wstecz i wyrwna. Cel w odlegoci piciu kilometrw, zarejestrowa w mylach, i szybko si zblia. Nawet z tej odlegoci mg dostrzec ogie blasterw ostrzeliwujcych wyjcia po zachodniej stronie budynku. Gdy zanurkowa w d, zobaczy dymicy prom powietrzny opadajcy powoli w kierunku niewidocznego podoa. Wedge przeczy lasery na pojedynczy ogie i ustawi celownik na miejsce, w ktrym koncentroway si promienie blasterw. Gdy odlego zmalaa do jednego kilometra, nacisn spust i puci lewy peda sterowniczy, by utrzyma ogie na staej linii. Cztery dziaka X-winga odpalay po kolei, zasypujc rodkow cz budynku gradem laserowych strzaw. Seria przetoczya si przez szerokie wejcie, powodujc popoch wrd na wp widocznych sylwetek znajdujcych si w magazynie. Kilka strzaw roznioso na strzpy jedno z dwch cikich automatycznych dzia laserowych typu E-Web, zabijajc rwnie obsugujcych je onierzy. Asyr w swoim X-wingu leciaa tu za nim, kontynuujc ostrza. W tym czasie Wedge zmniejszy cig, pocign za ster i zawrci. Zdawi przepustnic, aby wytraci prdko i odci obwody repulsorowe. Asyr poszybowaa za nim i wyhamowaa, by zatoczy ptl. Wedge ruszy X-wingiem do przodu, kierujc si na wejcie do magazynu. - Uciekaj! -Nacisn spust i zacz ostrzeliwa otwarte na ocie wejcie do magazynu. Dwie wizki laserowe trafiy may migacz porodku i w okolicach rufy, rozcinajc go na trzy rwne czci. Fragmenty maszyny przeleciay przez otwart przestrze, odbiy si od ssiedniego budynku i zapady w gbokie miejskie kaniony. Reszta strzaw komandora chybia celu, poniewa usiowa trafi mae i bardzo szybko poruszajce si obiekty. Grawicykle z gondolami i zwyke motory pocigowe wykonyway w powietrzu spiralne akrobacje, by go zmyli. Pewien migacz po prostu opad w d jak Hutt trenujcy freefalling, znikajc z pola widzenia, zanim Wedge zdoa go namierzy. Inne uciekay, lecc szybko w ostrym przechyle, cho z gwaru w eterze wynikao, e kademu z nich pocig depta ju po pitach. Brzydkie zielone wiato rozjanio magazyn. Wedge popchn X-winga agodnie do przodu i ujrza pudekowate sylwetki osadzone na podwjnych filarach, koyszce si w gr i w d. Dreszcz przeszed mu po plecach, gdy wcza komunikator. - Trzy zwiadowcze maszyny kroczce AT-ST, dwie z nich kieruj si w nasz stron. Mam je na celowniku. Przeczy uzbrojenie na torpedy protonowe. Siatka celownika zmienia kolor z tego na czerwony, gdy komputer namierzy cel. Mynock zawiergota, potwierdzajc namiar i Wedge nacisn spust. Torpeda protonowa odpalia, pokonujc pidziesit metrw midzy X-wingiem a magazynem w mgnieniu oka. Trafia w zewntrzn cz nogi najbliszej maszyny kroczcej, nieco poniej wyszego stawu. Uderzenie odchylio nog z kursu, a caa maszyna obrcia si wok Janko5

Michael A. Stackpole 225 wasnej osi, upada na ssiedni, odbia si od niej i uderzya w ziemi. Dziesi metrw dalej eksplodowaa torpeda protonowa, detonujc magazynek granatw udarowych. Druga maszyna, popchnita przez zderzenie, ruszya chwiejnym krokiem do przodu. Odzyskiwaa ju rwnowag, gdy eksplodoway granaty. Bysk zielonego wiata ukaza wyranie jej wyprostowan sylwetk, gdy nieuszkodzona noga lecego obok AT-ST poruszya si niespodziewanie, trafiajc stojc maszyn w kostk. Ta zachwiaa si, gdy pilot usiowa rozstawi szerzej jej nogi, by uchroni j od upadku. Prawie mu si to udao i maszyna ju zaczynaa si prostowa, gdy jej lewa stopa wysza poza obrb magazynu. Zakoysaa si chwil, po czym powoli i niezdarnie upada na ziemi. Zielone wiato, wystrzelajce z podwjnych dzia blasterowych ostatniej maszyny kroczcej, znw owietlio wntrze magazynu. Wedge zastanawia si, do czego ona strzela. Znalaz odpowied na to pytanie ju w chwili, gdy je formuowa. Nie mona do tego dopuci, pomyla. agodnie pchn przepustnic, aby nabra prdkoci. Wlatujc do magazynu zobaczy, e maszyna oddaje ostatni strza w kierunku oddalonej ciany, poszerzajc istniejcy w niej wyom. migacz, mocno zaadowany sdzc po iskrach sypicych si z rufy, przemieszcza si szybko w kierunku wyomu. Ostatni AT-ST ustawi si w gotowoci, by odeprze atak Wedge'a i osania migacz. Wszystkie inne pojazdy to przykrywki, pomyla Wedge. To ten migacz jest bomb. Pocign za lewy ster, aby namierzy pojazd i wypali torped protonow. Pocisk uderzy w podoe z ferrobetonu i odskoczy, wznoszc si szybko do gry. Zamiast przelecie midzy nogami maszyny kroczcej, trafi prosto w sterowni. Wybuch wypeni tyln cz magazynu prawdziw burz ognia. Z czarnej, skotowanej chmury dymu wystrzeliy czerwonozote jzyki pomieni, podczas gdy gruz i metalowe odamki pryskay we wszystkie strony, odbijajc si od cian magazynu. Wirujce kby dymu wydostaway si przez otwr w cianie i Wedge wiedzia od razu, gdzie znikn migacz. Naprowadzi X-winga prosto w rodek otworu, ktry maszyna kroczca wypalia w przeciwnej cianie magazynu. Udao mu si przelizn prawie na styk. Wyczy teraz generatory repulsorowe i zanurkowa. - Tu dowdca otrw. Magazyn jest pusty. Jestem na zewntrz, po drugiej stronie. owca Jeden wydawa si lekko rozbawiony. - Wypucilibymy ci tak czy owak, dowdco. - Dzikuj, owca Jeden, ale ruszam w pocig za bomb. - Gboko w dole zobaczy, e migacz obnia poziom i kieruje si w stron Znik-Sektora. - Powiadom obsug skadw bacty, e bomba zblia si do nich, a ja w lad za ni. Przy odrobinie szczcia tylko jedno z nas dotrze na miejsce.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

226

ROZDZIA

40
- To nie jest nasz grubas - powiedzia jeden z trzech ludzi stojcych przed Corranem. - Niewane. I tak trzeba go zabi. Corran cofn praw rk, chwyci mocno miecz wietlny i wycign bro. Ostrze zatoczyo paski uk. Dwch mczyzn stojcych po bokach zanurkowao ku ziemi, ale ten rodkowy nie zamierza si kry. Jego oczy rozszerzyy si i zajaniay w zimnym wietle klingi. Dwukrotnie strzeli, celujc w miecz wietlny, ale obie wizki chybiy. Srebrne ostrze miecza przecio go na pl, a obie czci ciaa upady na podog. Dwa mokre planicia zaguszyy stukot upadajcego blastera. Prt jarzeniowy przymocowany do lufy karabinu zamigota przez chwil, po czym zgas. Corran zanurkowa w d, przekoziokowa i przykucn. Dostrzeg poruszajcy si snop wiata i wystrzeli w jego wierzchoek. Nie usysza krzyku, ktry wskazywaby, e trafi. Seria wizek blasterowych z prawej strony zmusia go do szukania kryjwki. Wlizn si znw w cie pomnika, a jego dwaj przeciwnicy zgasili swoje prty jarzeniowe, tak e tylko rzd nisko umieszczonych reflektorkw owietla pomieszczenie. Mog spokojnie zaoy, pomyla Corran, e po pierwsze, maj komunikatory i bd mogli uzgodni sposb ataku. Po drugie - mog wezwa wsparcie, nawet jeli dotychczas tego nie zrobili. To oznacza, e gra na przeczekanie dziaa na ich korzy. Musz si std wydosta, a jedyny sposb, to wyj t drog, ktr oni weszli. Corran wychyli si szybko zza pomnika raz i drugi, uywajc blasku miecza wietlnego, by owietli ewentualne przeszkody. Droga wydawaa si cakiem prosta. Woy rk do kieszeni i przejecha kciukiem po zniszczonej przedniej stronie medalionu Jedi. Nie jeste tym, ktry zwykle przynosi mi szczcie, pomyla, ale mam nadziej, e i ty posiadasz podobne waciwoci. Wystartowa w szaleczym tempie, okrajc posg i gablot, zanim skierowa si ku drzwiom. Mae hologramy zaczy si wywietla wzdu trasy, ktr bieg, przycigajc uwag napastnikw. Pierwszych kilka strzaw wypalio mu dziury w paszczu, ale przeciwnicy zaraz zmienili cel i zaczli ostrzeliwa drzwi. Ten blasterowy ogie mia eksplodowa w jego sercu i zmieni jego puca w kupk popiou. I tak by si stao, gdyby nie to, e paszcz Jedi zaczepi o rg jednej z gablotek. To cio Corrana z ng, a grna klamra paszcza pka. Upadek osabi nieco jego tempo, Janko5

Michael A. Stackpole 227 ale cakowicie go nie zatrzyma. Corran przelecia przez drzwi nogami do przodu, o centymetry poniej linii ognia blasterw. Uderzy si mocno w biodro i stuk kolano o granitow podog, ale wsun si do nastpnego pomieszczenia. Zacisn praw rk na rkojeci miecza wietlnego, wyczy go i podczoga si z powrotem do drzwi, przez ktre przed chwil wpad. Mia nadziej, e znajdzie karabin blasterowy martwego szturmowca, ale gdy przywar plecami do ciany przy drzwiach, zobaczy bro dwa metry dalej po drugiej stronie wejcia. Beznadziejne, pomyla. Trzeba wsta i biec do wyjcia, gdziekolwiek ono jest. Chocia wiedzia, e szybka ucieczka to jedyny sensowny plan, ze zdrtwiaym kolanem i biodrem mgby si zdoby tylko na powolne kutykanie. A jeli sprbuj, pomyla, zamieni mnie w par. Jestem martwy. Nagle poczu, e co cikiego uderzyo w cian za jego plecami. Jeszcze zanim usysza trzask komunikatora, odwrci si i wsta, opierajc si na lewej nodze. Przycisn miecz wietlny przedni stron do ciany, wczy go i odchyli do gry. Bez wysiku wycign ostrze ze ciany, skwierczce i syczce, z krwi parujc ze srebrzystego wietlnego promienia. Przecity na p czowiek po drugiej stronie ciany run dokadnie w chwili, gdy drugi mczyzna, zbliajcy si z przeciwnej strony drzwi, otworzy ogie. Dwa strzay, ktre miay zabi Corrana, trafiy w trupa. Napastnik zmieni cel i zacz ledzi ruchy miecza wietlnego. Jedna wizka osmalia Corranowi wosy z tyu gowy, ale pozostae strzay przeszy obok, nie czynic mu adnej szkody. Corran podnis lew rk i odpowiedzia dwoma strzaami w kierunku byskw z lufy karabinu. Oba dosigy celu. Mczyzna run do tyu na gablot i zawis w nienaturalnej pozycji. W wietle reflektorkw Corran mg dostrzec, e jego donie zaciskaj si kurczowo, jak gdyby wci trzymay spust broni, ktra upada na podog; wreszcie napastnik zastyg w bezruchu. Corran zgasi miecz wietlny i przypi go dc pasa w taki sposb, by bro wisiaa po lewej stronie i nie uderzaa o stuczone prawe biodro. Schowa do kieszeni blaster, podczoga si do ciaa pierwszego zabitego, poluzowa pasek podtrzymujcy hem pod brod i cign go. Wewntrz hemu znalaz przypity komunikator. Wyj go i nasuchiwa przez chwil, by stwierdzi, czy nie nadchodz inni onierze, ale nic nie usysza. Odnalaz karabin blasterowy drugiego zabitego i wczy prt jarzeniowy. Owietli zwoki i zmarszczy brwi. Czarne uniformy obu napastnikw nie byy podobne do mundurw onierzy imperialnych, jakie widywa do tej pory, a sami mczyni zupenie nie wygldali na szturmowcw. Co prawda nie widzia nigdy szturmowca bez hemu, ale nie sdzi, by wygldali a tak zwyczajnie. Mundury byy jednak niewtpliwie paramilitarne, przypuszcza wic, e trzej zabici byli czonkami jakiej lokalnej siy policyjnej. W innych okolicznociach mgby wzi ich za sprzymierzecw, ale w KorSeku nie strzelano do kogo tylko dlatego, e nie by poszukiwanym podejrzanym. Corran owietli komunikator od spodu prtem jarzeniowym i dostroi czstotliwo. Teraz trzeba si dowiedzie, gdzie jestemy, pomyla. Cho od tak dawna nienawidzi Imperium, to musia przyzna, e niektre jego pomysy byy nadzwyczaj uyteczne. Jednym z nich byo ustanowienie i utrzymywanie standardw miar. Na ka-

Janko5

228 dym wiecie ustawiono stacje nadawcze, wysyajce informacje o dokadnym czasie, zarwno lokalnym, jak i na Coruscant. Dostrajajc si do tego sygnau, mg si dowiedzie, gdzie si znajduje i ktra jest teraz godzina. Przyszo mu do gowy, e ju bardzo dawno nie widzia otwartej przestrzeni. Przytrzymujc komunikator przy uchu, powoli pokutyka do dziury wypalonej przez strzay trzech stranikw w cianie w gbi. To musi by jaka peryferyjna planeta, pomyla, skoro wysali tylko trzech ludzi w poszukiwaniu zbiegego winia - nawet jeli myleli, e ja to Derricote. Ciekawe, czy uda mi si kiedykolwiek std wydosta? Usysza, jak mechaniczny gos z komunikatora ogasza: - Godzina sma minut czterdzieci pi standardowego czasu galaktycznego. Wspaniale, pomyla, a wic jestem na jednym z tych wiatw, ktre mierz czas wedug czasu Coruscant, niezalenie od lokalnej sytuacji. Podnis karabin blasterowy, spojrza na wskanik poziomu mocy, po czym owietli ssiednie pomieszczenie poprzez otwr w cianie. W odrnieniu od sali, w ktrej wanie si znajdowa, pokj za cian by czysty i uporzdkowany. Jeszcze lepiej, pomyla. Na pewno znajd tam drzwi prowadzce na zewntrz. Mia ju zamiar przej przez otwr w cianie, gdy przyszo mu do gowy, e co tu nie pasuje. Byo jasne, e znajdowa si w czym w rodzaju magazynu, wypenionego pamitkami po Jedi. Rezydencja, z ktrej wczeniej uciek, musiaa by schronieniem jakiego imperialnego moffa, ale ktry moff ryzykowaby utrat wasnej pozycji, gromadzc tyle materiaw o Jedi? Ten, ktry pozwoliby sobie na co takiego, musiaby by bardzo potny, a tacy nie przebywali na peryferyjnych planetach. Waciwie, pomyla, nie istnia na tyle potny moff, ktry omieliby si przeciwstawi Imperatorowi i Vaderowi, gromadzc takie rzeczy. Tylko Imperator mg... Corranowi opada szczka. Skoro tutejszy czas jest ustawiony wedug czasu Coruscant... Opar si o cian. To niemoliwe, pomyla. Nie mog by na Coruscant. To bez sensu. Pamitam podr statkiem. Jednak byem taki oszoomiony... Moe jestem na Coruscant, a Isard po prostu chciaa, ebym myla, e zupenie gdzie indziej. Zachichota. To by wyjaniao, pomyla, dlaczego nikomu nie udao si odnale Lusankyi bya cay czas tutaj, a to znaczy, e Isard take tu jest. I ma wystarczajco duy wpyw na lokalne wadze, by nakaza im pocig za Derricote'em, pomyla, patrzc na martwych onierzy. Moe i wyrwaem si z jej szponw, ale nie jestem jeszcze wolny. Spojrza na komunikator i przyszo mu do gowy, eby dostroi go do czstotliwoci uywanych w Eskadrze otrw, ale odrzuci ten plan. Nie zna prawidowych kodw szyfrujcych, aby mc si z nimi skontaktowa, a nawet gdyby je zna, pozostawaa jeszcze sprawa zdrajcy. Pokrci gow. Potrzebuj kogo, komu mog zaufa, pomyla. To niewielka szansa, ale jedyna, jak mam. Wczy komunikator i otworzy kana. - Mwi Corran Horn. Nie jestem martwy, tylko tak si czuj... i przydaaby mi si pomoc, by powrci do wiata ywych. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

229

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

41
Wedge pocign do tyu drek sterowniczy X-winga i wyrwna lot w odlegoci okoo trzystu metrw ponad ogonem migacza. Musia zmniejszy prdko, bo chocia X-wing mg szybko zbliy si do celu, to migacz by bardziej zwrotny w wskich kanionach miasta. Zdawa sobie spraw, e wycigi grawicykli w lasach Endoru byy bezpieczniejsze ni to, co teraz robi, ale nie mia wyboru. Trzeba powstrzyma t bomb, pomyla. - Mynock, upewnij si, e mamy rzetelne informacje naprowadzajce dotyczce tego migacza. Robot astromechaniczny zapiszcza w odpowiedzi, potwierdzajc przyjcie rozkazu. Wedge obserwowa uaktualnianie namiarw, po czym przechyli myliwiec na prawe skrzydo i zanurkowa. Zszed gboko poniej linii lotu migacza, wkraczajc na szerok alej prowadzc do Znik-Sektora. Gdybym tylko mg odci mu drog, pomyla... - Mynock, wykrel wszystkie moliwe trasy, ktrymi ten migacz moe std dotrze do celu. Robot zagwizda przeraliwie jak wiatr wyjcy midzy skrzydami myliwca. Wedge kluczy w dolnym miecie, wymijajc budynki, pomosty dla pieszych, przelatujc przez tunele, przez cay czas podziwiajc pogmatwany labirynt Coruscant. Manewry wejcia i wyjcia, wznoszenia si i okrania przeszkd wystawiay na prb jego umiejtnoci pilota. Chocia niewiele porannego wiata przedostawao si w tak gbokie rejony miasta, byo go do, by mg sterowa statkiem, cho z wielkim trudem. Dreszcz przebieg mu po plecach. Corran i inni lecieli tdy tej nocy, gdy zajlimy Coruscant, pomyla. Nigdy dotd tak naprawd nie doceniaem tego, co wtedy zrobili. Mynock zagwizda. Wedge spojrza w d na swj monitor i zobaczy przelatujce byskawicznie mapy tras. - Wolniej, Mynock, pamitaj, e ja te tu jestem. Porwna obserwowan pozycj migacza z mapami. Gdy tamten zacz opada coraz niej, nagle dozna olnienia. To jest to, pomyla. Mam ich. - Podaj mi najnisz tras do celu, jak moesz znale, Mynock. Janko5

230 Wedge przechyli statek na sterburt, zdawi przepustnic i wczy obwody repulsorowe. Unosi si swobodnie i dryfowa do przodu, trzymajc si tu obok korytarza zaznaczonego na mapie dostarczonej przez Mynocka. Zobaczy, e migacz wchodzi w ten korytarz, i pody za nim. W magazynie sypay si z niego iskry, a gdy tylko znalaz si na zewntrz, opad jak kamie, pomyla Wedge i umiechn si. Wci schodzi w d, poniewa przewozi zbyt duy ciar. Spadajcy prom powietrzny, ktry zobaczyem przy pierwszym nalocie, mia zapewne przetransportowa t bomb do miejsca, gdzie mogaby skierowa si w d, prosto na skady bacty. Teraz musz schodzi coraz niej, poniewa nie maj do mocy, by unie si do gry. Przeczy uzbrojenie na lasery i sprzg je w poczwrn seri. W tym samym momencie migacz przelecia na drug stron ulicy. Wedge nabra prdkoci i opad tu za nim. Kto na pokadzie migacza dostrzeg go i zacz strzela z rusznicy blasterowej, ale wizki odbijay si nieszkodliwie od przednich tarcz Wedge'a. Kierowca prbowa kluczy, ale kade zarzucenie bokiem i kady zakrt sprawiay tylko, e pojazd coraz bardziej traci wysoko. Teraz by ju w zasigu jego celownika. Wedge nacisn spust i posa cztery szkaratne blasterowe wizki, skupiajc je na bryowatym pojedzie. Lasery zamieniy dach w par, a przedzia dla pasaerw stan w ogniu. migacz zacz coraz szybciej opada ruf na d. Co wybucho z przodu, a zaraz potem pojazd zacz koziokowa do tyu. Dwie nastpne poczwrne serie Xwinga zmieniy klockowaty migacz w par i grad metalowych odamkw. Obok pary, zoonej gwnie z gazowych substancji wybuchowych, zapon nagle, na moment olepiajc Wedge'a i pobudzajc Mynocka do przeraliwego gwizdu. Komandor trzyma drek sterowniczy lekko, lecz pewnie, stawiajc czoo fali uderzeniowej. Tarcze X-winga wytrzymay, ratujc myliwiec od uszkodzenia. Gdy Wedge odzyska wzrok, po migaczu nie byo ju ladu. Umiechn si. - Widziae to, Mynock? Ta misja nie bya zbyt trudna. W dwikach wydawanych przez robota Wedge usysza nut triumfu. - Tu dowdca otrw. Bomba zniszczona. Prosz o raport. - Tu Trzy, dowdco. Znajdujemy si nad rejonem gry Manarai i co bardzo dziwnego dzieje si w obszarze poudniowo-zachodnim. Nadlatuj tu myliwce typu TIE, co najmniej jedno skrzydo. - Przyjem, Trzy. Zaraz tam bd. Wedge podcign ster i da pen moc. X-wing wzbi si do gry prosto jak rakieta. - Potwierd trzydzieci sze myliwcw TIE, Trzy. - Potwierdzam trzydzieci sze, dowdco. Gay i skosy. Zbliaj si do nas, ale... jest tam co jeszcze. - Rhysati wydawaa si wstrznita. - Moje czujniki nie odbieraj tego wyranie. - Pozosta na linii, Trzy. Wedge przeczy swj komunikator na inny kana operacyjny. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

231

Michael A. Stackpole

- Tu Antilles. Co si tam dzieje w dole na poudniowym zachodzie? - Tu kontrola rejonu Paacu, dowdco otrw. Nie jestemy pewni. Strona cywilna donosi o trzsieniach ziemi i olbrzymich zniszczeniach. Wanie nakierowujemy satelit w tamt stron. Dane s ju w drodze. Przesyamy panu nieobrobiony materia. - Przyjem, kontrola Paacu. Wedge spojrza na dane, pojawiajce si na ekranie kontroli czujnikw i momentalnie straci dobry nastrj. Niski, aobny dwik, wydany przez Mynocka, dobrze oddawa jego obecny stan ducha. - To niemoliwe. To po prostu niemoliwe. - Dostaje pan te same dane, co my, dowdco otrw. Wedge przeczy komunikator z powrotem na czstotliwo taktyczn eskadry. - Trzy i Cztery, wracajcie. Natychmiast. - Co to jest, dowdco? Wedge a si wzdrygn. - Co, czego nie powinno tutaj by, Trjko. Transpondery donosz e to gwiezdny superniszczyciel o nazwie Lusankya.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

232

233

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

42
Admira Ackbar zaj swoje miejsce w awie trybunau, a generaowie Madine i Salm usiedli niej, pierwszy z lewej, a drugi z prawej strony. Admira zaczeka, a obroca i prokurator zajm miejsca, po czym rozejrza si po pustawej sali sdowej. - Dzisiejsza sesja bdzie skrcona. Nawet najatwiejszy rejs moe zosta przerwany przez nieoczekiwan fal, a fala, ktra nas dotkna, jest gigantycznych rozmiarw. Spojrza w d na Tycha Celchu i dwa roboty przy stoliku obrony. - Kapitanie Celchu, paski prawnik jest nieobecny, poniewa mniej wicej godzin temu zosta postrzelony i powanie ranny na parkingu jednego z grnych piter tego budynku. Napastnik zosta zabity, ale mimo to wzmocnilimy ochron ze wzgldw bezpieczestwa. Nawara Ven zosta ranny w trakcie transportu do sdu wiadka, ktry pojawi si niedawno i mia dostarczy dowody paskiej niewinnoci. wiadek zaoferowa zeznania w paskiej sprawie w zamian za now tosamo i repatriacj na inny wiat. Dostarczy datakart wypenion zaszyfrowanymi informacjami na poparcie swoich twierdze, ktre obejmoway rwnie dane o sieci szpiegowskiej na Coruscant. Niestety zabjcy, ktry zrani mecenasa Vena, udao si zabi wiadka. - Ackbar spojrza w stron Airena Crackena, siedzcego po stronie oskarenia. - Genera Cracken zapewni mnie, e jego ludzie pracuj nad datakart by zama jej kod, ale nie wiadomo, czy im si to uda i kiedy moe to nastpi. Tycho zmarszczy brwi. - W jakiej to mnie stawia sytuacji? Halla Ettyk powstaa. - Admirale, oskarenie jest skonne zgodzi si na odroczenie procesu do czasu, a mecenas Ven powrci do zdrowia. - Zgoda. - Admira Ackbar podnis motek sdziowski. - Jeli to wszystko, zawieszam proces do czasu, gdy mecenas Ven bdzie w stanie kontynuowa spraw. Tycho podnis rk. - Prosz zaczeka. Czy nie mgbym broni si sam pod nieobecno mecenasa? - To prawo przysugiwao panu od pocztku, kapitanie Celchu. Halla spojrzaa na Tycha. - Admira ma racj, ale naprawd nic nie moe pan zrobi. - Mog wezwa i przesucha wiadka. Janko5

Pani prokurator pokrcia gow i wskazaa na swj notes komputerowy. - Niestety nie. Mam przed sob list wiadkw, ktrych zamierza wezwa mecenas Ven. Czonkowie Eskadry otrw s nieobecni i chwilowo nieosigalni. Duros Lai Nootka take jest nieobecny i, niestety, prawdopodobnie nie yje. Nie ma pan adnych wiadkw. Gwizdek zabucza. Emtrey podnis muszlowat gow. - Gwizdek mwi, e jednak mamy wiadka. Halla zmarszczya brwi. - Kogo? Tycho powsta. - Mog sam zeznawa w mojej sprawie. - Popeniby pan bd, kapitanie. Rozerwaabym pana na kawaki podczas przesuchania. Jednostka R2 zawierkaa nieuprzejmie. Tycho poklepa Gwizdka po gowie. - Zgadzam si z tob. Emtrey przechyli gow na bok. - Ale, prosz pana, Gwizdek zgadza si z komandor Ettyk. To nie pan jest tym wiadkiem. Pana zeznanie nie pomoe nam rozwiza Caej sprawy. Halla spojrzaa na nich z ukosa. - Jedyny wiadek, ktry mg to zrobi, jest ju martwy. Gwizdek zabucza gono, a jego gowa wykonaa peny obrt. Robot podskakiwa w podnieceniu, a dwik, jaki z siebie wydawa, przeszed w widrujcy pisk. Ackbar uderzy gwatownie motkiem, przycigajc uwag Emtreya. - Powiedz Gwizdkowi, eby si uspokoi, albo ka zaoy mu sworze ogranicznika. May robot uspokoi si i zabrzcza smutno. - A teraz powiedz, o czym on waciwie mwi, Emtrey? Gwizdek odpowiedzia. Emtrey spojrza na niego ostro i szturchn mocno w gow. - Mw z sensem, Gwizdek. Oni czekaj. Gwizdek powtrzy poprzedni odpowied. Robot protokolarny unis ramiona i spojrza na Ackbara. - Przykro mi, prosz pana, ale jego wypowied nie ma sensu. To chyba stres... obwody musiay ulec polaryzacji. Nie wie, co mwi. Ackbar westchn. - Odpowiedz na moje pytanie. O jakim wiadku on mwi? Zanim Emtrey zdoa co powiedzie, odezwa si gos w otwartych drzwiach sali sdowej. - Najmocniej przepraszam, admirale, ale myl, e Gwizdek chcia powoa na wiadka wanie mnie. Wsy Ackbara drgny. Z ciemnych gbin, pomyla, mog wypyn rozmaite stwory. - To niemoliwe - warkn. - Nie byo to atwe - umiechn si Corran Horn - ale jak pan wie, admirale, niemoliwe jest wanie tym, co Eskadra otrw potrafi najlepiej. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

234

235

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

43
Wedge przechyli ostro maszyn na lewe skrzydo i przycign drek mocno do siebie. Wprowadzi X-winga w lot nurkowy, po czym wyrwna i wyszed w gr w poziomej ptli wok prawej burty. Dziki temu znw stan twarz w twarz z dwiema gaami, ktre od jakiego czasu siedziay mu na ogonie. Namierzy jedn z nich i nacisn spust, kierujc w jej stron wizki spjnego wiata. Kabina momentalnie stana w pomieniach i myliwiec TIE wpad w korkocig, wlokc za sob chmury gstego czarnego dymu, by w kocu rozbi si o ferrobetonowy wieowiec. Jego skrzydowy prbowa pomci partnera, ale Wedge nie da mu szansy. Wcisn lewy peda sterowniczy, popychajc ruf X-winga w prawo. Manewr ten sprawi, e Wedge wylizn si z linii lotu i strzau TIE. Jego pilot, prbujc powtrzy sztuczk Wedge'a, ustawi szecioktne skrzyda myliwca w kierunku prostopadym do linii lotu. W kosmicznej prni ten ruch daby mu dobr sposobno oddania strzau w kierunku Wedge'a, lecz w atmosferze planety TIE zacz podskakiwa i wirowa. Wedge przechyli X-winga na lewe skrzydo i zanurkowa w lad za myliwcem. Pilot wanie odzyskiwa kontrol nad maszyn, zwalniajc ruch wirowy, gdy dowdca Eskadry otrw nacisn spust. Poczwrna seria laserowego ognia oderwaa lewe skrzydo myliwca. TIE zacz spada w d w niekontrolowany sposb, lecz zanim dotar do ciemnego wntrza Coruscant, odbi si od powietrznego pomostu i eksplodowa. Wedge pocign drek do siebie i skierowa dzib myliwca do gry. Chcia odnale w sobie wspczucie dla pilotw, ktrych przed chwil zabi, i dla ludzi, ktrzy mogli ucierpie, gdy myliwce TIE upady na miasto tam w dole. Chcia poczu co innego ni zimna koncentracja, ktra go wypeniaa, ale tak naprawd nie oczekiwa tego. Te myli i uczucia byyby normalne, pomyla, ale tu i teraz nie ma miejsca na normalno. Wok niego myliwce TIE i X-wingi z Eskadry otrw pikoway i wznosiy si, robiy beczki, nurkoway i kreliy ptle. Wizki laserowe, zielone i czerwone, wypeniay przestrze, jakby kady myliwiec by zdradzieck chmur plujc krtkimi byskawicami na przeciwnikw. Myliwce TIE wybuchay raz po raz, zasypujc miasto gradem na wp stopionych metalowych czci i wyrzucajc w niebo czarne oleiste smugi - miertelne szcztki pilotujcych je ludzi. Janko5

Cho szalejca wok bitwa powietrzna bya tak emocjonujca i dramatyczna, Wedge pozostawa chodny. W oddali biaa igieka celowaa w niebo. Lusankya - gwiezdny superniszczyciel dugoci omiu kilometrw - pustoszya pod sob teren, w ktrym leaa pogrzebana przez wiele lat. Zielone turbolasery uderzay w miejski krajobraz, uwalniajc okrt z wizw ferrobetonu i transpastali, bdcych dotd jego kryjwk. Wedge wiedzia, e gwiezdnych superniszczycieli zaczto uywa dopiero po bitwie pod Yavin, co oznaczao, e Lusankya musiaa zosta zbudowana i ukryta na Coruscant przed bitw o Endor. Chyba e roboty konstrukcyjne po prostu zbudoway j tutaj, po czym nadbudoway nad ni miasto. Pomys, e obszar stu kilometrw kwadratowych planety mg zosta zrwnany z ziemi, a nastpnie odbudowany tylko po to, by ukry gwiezdny superniszczyciel, wydawa si niewiarygodny, zwaszcza przy zaoeniu, e operacja pogrzebania statku ywcem powinna si odby bez wiadkw. Zastanawia si, czy potga Imperatora, oparta na ciemnej stronie Mocy, moga nakaza tysicom czy nawet milionom ludzi zapomnie, e widzieli ukrycie Lusankyi. Cho ten pomys wydawa si odraajcy, Wedge mia nadziej, e tak wanie byo. Jedyna prawdopodobna alternatywa - e Imperator rozkaza zabi wszystkich wiadkw - wydawaa si duo bardziej makabryczna. - Dowdco, ma pan skosa zbliajcego si z dou. - Dziki, Pi. Wedge przechyli X-winga w lewo i zanurkowa, wchodzc w ptl, ktra wyniosa go na bok, poza wektor ataku myliwca przechwytujcego. Pozwoli, by lot nurkowy zaprowadzi go w wysze rejony miasta. Uywajc danych telemetrycznych z latajcej wyspy do ledzenia skosa, okry jedn ze strzelajcych w niebo iglic i wspi si prawie pionowo w kierunku przeciwnika. Skos stara si go zmyli, ale lekka poprawka lewego steru pozwolia Wedge'owi utrzyma go na celowniku. Dwie wizki z poczwrnej serii chybiy, przelatujc obok przedniej szyby kabiny, ale pozostae dwie trafiy dokadnie w cel. Przewierciy na wylot prawe skrzydo skosa i przebiy kabin. Skos dokoczy leniwy obrt i przeszed w ciasny korkocig, zmierzajc z du prdkoci w stron brzydkiego kwadratowego wieowca. Daleko na poudniu Lusankya uwolnia ruf i uniosa si z powierzchni planety. Obudowa gwiezdnego superniszczyciela i jego oglny wygld przypominay Egzekutora Vadera, tak jak go Wedge zapamita z planet Hoth i Endor, z tym e kadub Lusankyi spoczywa na czym w rodzaju ogromnej platformy, zoonej z szecioktnych moduw. Bya ona doskonale dopasowana do spodu okrtu, z otworami w szecioktnej strukturze, pozwalajcymi strzela do celw pooonych w dole, a w razie potrzeby umoliwiajcymi take wypuszczenie z wntrza statku myliwcw TIE. Wedge zmarszczy brwi, zastanawiajc si, co to moe by. Przypominao mu to platform repulsorow Hurtw, ale Lusankya to przecie okrt wojenny, a nie wylegujcy si szef mafii. Nagle dotaro do niego, e ta analogia nie bya tak bardzo bezsensowna. Lusankya bya przeznaczona do podry kosmicznych, a nie do torowania sobie drogi z powierzchni planety. Ta konstrukcja musiaa by czym w rodzaju platformy wynoszcej, zaprojektowanej, by wycign okrt w gr z zagbienia, w ktrym by zagrzebany. Janko5

236 Dysze Lusankyi zapony, a jej dzib skierowa si ku niebu. Gorca niebieska plazma zamieniaa w par ogromne przestrzenie miejskiego krajobrazu. Niszczyciel ruszy do przodu i w gr, wydostajc si z kolumny dymu znaczcej miejsce jego startu. Ten statek, ktry szczyci si ponad wiermilionow zaog, zabi zapewne dziesi razy tyle osb ju przy starcie, pomyla Wedge. Potny okrt najwyraniej zwrci uwag na latajc wysp, bo opuci dzib w prawo. Odrobin zmieniajc kurs, statek uzyska wiksze pole manewru dla swoich turbolaserw i dzia jonowych. Gwiezdny superniszczyciel dysponowa broni o mocy wystarczajcej, by zamieni miasto w kup gruzu z orbitalnego ataku. Leca w bezporednim zasigu strzau i bezbronna latajca wyspa stanowia cudownie atwy cel. Baterie dzia turbolaserowych umieszczone na dziobie otworzyy ogie w stron wyspy, gdy tylko znalaza si wystarczajco blisko, a potem kolejne baterie wczay si do bocznego ataku, w miar jak okrt przesuwa si coraz dalej. Zielone laserowe wizki nadlatyway tak szybko i gsto, e cae strugi energii wydaway si pulsowa midzy Lusankya a wysp. W cigu kilku sekund wyspa - niegdy elegancki dysk, w sercu ktrego rosa rajska ithoriaska dungla - zamienia si w roztopion bry ognia i runa w d na wieowce ustawione w rejonie gry. Gdy Lusankya nabraa prdkoci, artyleria zmienia cel i zacza strzela w grne rejony atmosfery. Strzay rozpryskiway si kolorowymi plamami na niszej z dwch sferycznych tarcz okrywajcych planet. Tarcze te, stworzone, by powstrzyma napa floty z zewntrz, dowiody teraz, e stanowi rwnie potn barier w przypadku ataku od wewntrz planety. Mimo to po dwudziestu sekundach obezwadniajcego ognia zaporowego Lusankyi w niszej tarczy otworzy si wyom. Myliwce TIE, uczestniczce w bitwie z Eskadr otrw, zawrciy, obierajc kurs wprost na gwiezdny superniszczyciel. Nie mogy same wykona skoku w hiperprzestrze, musiay wic spotka si z Lusankya, eby nie utkn na Coruscant. Ci, ktrzy by nie zostali strceni, staliby si jecami wojennymi. A gdyby to mj okrt wyrzdzi takie szkody, pomyla Wedge, nie oczekiwabym ciepego traktowania z rk przeciwnikw. - Mynock, podaj mi odlego dzielc nas od Lusankyi. Robot wywietli obraz okrtu na monitorze Wedge'a, a dalmierz wskaza dystans dwudziestu piciu kilometrw. I wci wyglda na olbrzyma, pomyla komandor. Dreszcz przebieg mu po plecach. - otry, formujcie szyk za mn. Mamy trzy minuty lotu na penej prdkoci, zanim dotrzemy do superniszczyciela. Zbierzemy jeszcze po drodze niwo wrd pozostaych myliwcw TIE, zanim Lusankya zdoa ich uratowa. - Wedge odczeka kilka sekund, a umilkn okrzyki zgody i akceptacji. - Pamitajcie, to drastwo jest najeone turbolaserami, dziaami jonowymi, wyrzutniami pociskw udarowych i wizkami cigajcymi. Na moj komend przerywacie atak. Zrozumiano? Obniajc moc tarcz, doadowa silnik i zwikszy prdko. Zobaczy, e Asyr dogania go na prawym skrzydle. - Bez brawury, oficerze Seilar. Mam zamiar zwrci ci t data-kart. - Wedug rozkazu, komandorze. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

237

Michael A. Stackpole

Wedge spojrza na swj monitor, a potem na myliwce TIE, do ktrych szybko si zbliali. - Bd ci ubezpiecza. Jest twj. - Dzikuj, komandorze. Asyr w swoim X-wingu wyprzedzia go, po czym wlizna si w d na lewe skrzydo. Leciaa z dou za myliwcem TIE, a zbliya si na odlego wier kilometra i skierowaa swj statek w kierunku dysz wylotowych gay. Lasery X-winga odpaliy dwiema podwjnymi seriami. Pierwsza z nich drasna wewntrzn cz lewego skrzyda, wypalajc wzdu niego dwie dugie smugi. Druga para wizek przebia si przez dysze wylotowe. TIE zadygota, po czym srebrzysty ogie wystrzeli przez oson kabiny, hamujc pd statku. Zniszczony myliwiec zszed z pola widzenia z wdzikiem spadajcego bez spadochronu Hutta. - Niezy strza, Dwa. - Dziki, dowdco. Wedge spojrza na odczyt czasowy na swoim monitorze. - Jeszcze dwie minuty i pi sekund. Mynock, daj sygna ostrzegawczy za trzydzieci sekund. cigajc ster w prawo, Wedge pody za Asyr, przechylajc si w skrcie, ktry naprowadzi ich na par myliwcw TIE. Lusankya kontynuowaa ostrza tarcz planetarnych, a saby ogie dochodzcy z powierzchni planety rozbija si nieszkodliwie ojej tarcze. Dziaa na rufie i rdokrciu Lusankyi walczyy o utrzymanie wyomu w niszej tarczy, podczas gdy dziaa dziobowe uderzay dalej, w wysz z oson. Atakujcy statek posya fale rodiaskiej energii, rozbiegajce si po powierzchniach tarcz. Pocztkowo tarcze wytrzymyway, po chwili jednak zaczy sabn, a w kocu pady. - Wezm prowadzcego, komandorze. - Przyjem. Zajm si tym z tyu, Dwa. Zwikszy odstp do Asyr, potem ostro skrci na bakburt. Myliwce TIE rozdzieliy si, a Asyr zatoczya ptl, dziki ktrej wsuna si za prowadzcego. Strzelia i trafia w prawe skrzydo gay, ktre stopio si w jednej trzeciej. - Odpadaj w lewo, Dwa. Asyr przechylia X-winga w lewo, gdy drugi TIE otworzy ogie. Jego pierwsze strzay odbiy si nieszkodliwie od tylnich tarcz X-winga, nastpne szeroko miny cel. Gaa zrobia beczk, podajc za Asyr, ale gdy wyrwnywaa lot, znalaza si dokadnie na celowniku Wedge'a. Wystarczya jedna seria szkaratnego laserowego ognia, by maszyna przeciwnika zamienia si w dug smug, ponc na niebie. Mynock uruchomi sygna ostrzegawczy. - otry, przerwijcie atak. Pozwlcie reszcie uciec. Wygldao na to, e p tuzina myliwcw TIE przetrwao bitw. Dobrze wypeniy swoj misj oddziau osaniajcego, odcigajc lokalne myliwce od Lusankyi w chwili jej startu. Bya zamknita jakby w puapce pod miastem, pomyla Wedge, i zao si, e jej tarcze nie miay penej mocy. A bez tarcz skoncentrowana salwa torJanko5

238 ped protonowych mogaby naruszy jej kadub, uszkodzi powok wynoszc lub zniszczy mostek. Wedge spojrza na monitor czujnikw. - Cztery, tu dowdca otrw. Przerwij pocig. - Jeszcze tylko kilka sekund. - Cztery, odpadaj, natychmiast! - Ju prawie go mam, dowdco. - Jeste zbyt blisko, Cztery. Odpadaj w tej chwili! X-wing Erisi wystrzeli poczwrn seri, ktra trafia skosa w prawe skrzydo i w praw stron kabiny. Co eksplodowao z tyu statku, a w sekund pniej skos rozpad si na kawaki. Olbrzymia czerwono-zota kula, ktra zakwita przed X-wingiem, zapada si w obok czarnego dymu, gdy Erisi przelatywaa przez ni. - Cztery, zgo si. - Dostaam go, dowdco. - I sparzya si. Wracaj tutaj. Usysza panik w jej gosie. - Peday sterownicze nie reaguj drek stawia opr! - Erisi, jeste zbyt blisko Lusankyi. Wracaj stamtd. - Wedge obrci X-winga w lewo dug okrg ptl. - Mynock, wycignij dane sytuacyjne z jej jednostki R5, natychmiast. - Wcisn przycisk komunikatora. - Erisi, przechyl si i zanurkuj. Grawitacja jest po twojej stronie. - Wedug rozkazu. Nie, chwil. - Jk, okropniejszy od wszystkich dwikw wydawanych przez Mynocka, przedar si przez gonik komunikatora. - Maj mnie na promieniu cigajcym. Daam pen moc, ale nie mog si wyrwa. Pomcie mi, pomcie! Odcigajc drek do tyu, Wedge wznis si i skierowa w stron Lusankyi. Wielki okrt wisia jak ogromna brya lodu wbita gboko w poranne niebo. Dowdca myla, e uda mu si dostrzec X-winga Erisi jako plamk na tle kaduba superniszczyciela, ale struga turbolaserowego ognia kierujca si w jego stron zamia pole widzenia. Przyciskajc drek do piersi, Wedge zawrci X-winga i skierowa si z powrotem w stron planety. - Do mnie, otry. Wracamy do domu. - Ale, dowdco, nie moemy tak po prostu jej tam zostawi... - Dosy, Gavin. To jest gwiezdny superniszczyciel. Nie mona go powstrzyma, jeli nie chce by powstrzymany. - Ale przecie Eskadra otrw... - Wiem, otry, wiem. - Wedge spojrza na swj monitor i pozwoli, by zimny dreszcz przebiegajcy mu po plecach da si odczu w jego gosie. - Eskadra otrw znana jest z tego, e potrafi dokona niemoliwego, ale tym razem kosztowaoby nas to zbyt wiele przy zbyt maym zysku. To, e potrafimy dokona niemoliwego, nie oznacza, e zawsze musimy wygrywa.

X-Wingi III Puapka Krytosa

239

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

44
Corran Horn umiechn si, obserwujc niedowierzanie malujce si na twarzy admiraa Ackbara. - Gdyby kto z tu obecnych mia ochot wezwa mnie na wiadka, to myl, e mgbym rzuci pewne wiato na zarzuty stawiane kapitanowi Celchu. Kalamarianin kilka razy otworzy i zamkn usta, zanim skin w stron stou oskarenia. - Pani komandor Ettyk, moe oskarenie chce wznowi t spraw? Ciemnowosa pani prokurator skina gow. - Dzikuj, Wysoki Sdzie. Wzywamy na wiadka Corrana Horna. Corran pokutyka na przd sali sdowej. Pooy karabin blasterowy na stole oskarenia, obrci si i podszed do stou obrony. Przykucn obok Gwizdka i star pyek kurzu z jego soczewki optycznej. - Dziki, e mnie tu wprowadzie, Gwizdek. Bez ciebie bybym zgubiony. Robot zagwizda mikko i otworzy skrytk wewntrz kopuy. Corran sign i wyj stamtd wasny nieuszkodzony medalion Jedi, zawieszony na zotym acuchu. Zaoy go, po czym wyowi z kieszeni drugi zniszczony medalion i woy go do skrytki. - Niezbyt uczciwa wymiana, przyjacielu, ale wynagrodz ci to. Podnis si i spojrza na Tycha. Pochyli gow i szepn. - Jestem ci winien przeprosiny. Mam wobec ciebie dug, ktrego nigdy nie bd w stanie spaci. Wszystko to moja wina. Strasznie mi przykro, e przeze mnie musiae przez to przechodzi. - Nie masz racji, Corran. - Tycho pokrci gow. - Bye manipulowany przez Imperium, podobnie jak ja i my wszyscy tutaj. Przyjmuj twoje przeprosiny, ale o adnym dugu nie moe by mowy. - Mimo to zamierzam go spaci, przynajmniej w drobnej czci. Tycho umiechn si. - Oddalenie stawianego mi zarzutu morderstwa byoby dobrym pocztkiem. - Potrafi zrobi znacznie wicej. Zaraz zobaczysz. - Corran opar rk na lewym ramieniu Emtreya. Przysun gow blisko czujnikw suchowych robota i zniy gos. Emtrey, nic nie mw. Zamknij si. Zamknij si. Zamknij si. Janko5

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

240

241

Michael A. Stackpole

Robot odwrci gow i spojrza na niego. - Prosz pana, zrozumiaem ju pierwsz prob. Poczwrna redundancja polece nie jest potrzebna w moim przypadku. A wic naprawili ci, Emtrey? - pomyla Corran. Ot to, w ten sposb ostatni kawaek ukadanki znalaz si na swoim miejscu. Wyprostowa si i zoy szybki ukon w stron generaa Crackena, odwrci si znw przodem do sali i skoni gow przed Trybunaem. - Przepraszam, Wysoki Sdzie, ale pewne rzeczy musiay zosta powiedziane. Ackbar skin gow. - Przeprosiny przyjte. Genera Salm zmarszczy brwi. - Poruczniku Horn, czy mog zapyta, w jaki sposb dosta si pan tutaj? - Wyruszyem, przynajmniej dzi rano, z ssiedniego muzeum. Due metalowe drzwi zagradzay szczelnie tunel powietrzny pomidzy budynkami, ale c - powiedzia Corran, pokazujc miecz wietlny - zdziwiby si pan, z jak atwoci otwiera si tym drzwi. Wasi pracownicy ochrony pilnowali atwiej dostpnych wej, wic udao mi si tu dotrze bez adnych dalszych kopotw. Salm zmarszczy czoo. - Doceniam t krytyk naszych zabezpiecze, ale miaem na myli kwesti nieco oglniejsz. Pan, hmm... jest martwy. Corran pokutyka w stron stanowiska dla wiadkw. - Myl, e lepiej bdzie, jeli zostan zaprzysiony, zanim to wyjani. Moja opowie nie stanie si przez to mniej niewiarygodna, ale bdziecie mie troch wicej czasu, by doj do siebie. Wony zaprzysig Corrana, a Halla Ettyk podesza do niego tak ostronie, jakby by radioaktywny. - Naprawd nie wiem, od czego zacz. Mgby pan najpierw opowiedzie sdowi, co wydarzyo si od czasu, gdy doniesiono o paskiej mierci. - Oczywicie. - Corran wzi gboki oddech i zacz: Z pewnoci genera Cracken bdzie chcia pniej wysucha mojej relacji, a w dodatku nie o wszystkim mog mwi na otwartej rozprawie, ale mimo to postaram si opowiada przekonujco i spjnie. Ackbar skin gow. - Doskonale rozumiemy pask dyskrecj. - Tak, Wysoki Sdzie. - Corran umiechn si do Halli. - Odpowiadajc na pani pytanie, pani komandor: zostaem wzity do niewoli przez wywiad Imperium i zabrany na Lusanky. Ysanna Isard chciaa uczyni ze mn to, co usiowaa zrobi z kapitanem Celchu; przeksztaci mnie w agenta, wykonujcego jej rozkazy na kadym miejscu i w kadej chwili, kiedy by sobie tego yczya. Halla zmarszczya brwi. - Powiedzia pan to, co usiowaa zrobi z kapitanem Celchu. Czy nie mia pan na myli, e chciaa uczyni z panem to, co zrobia z kapitanem Celchu? Corran zarumieni si. Janko5

- Przez dugi czas byem przekonany, e zaprogramowaa kapitana Celchu, a jego twierdzenie, e nie ma adnych wspomnie o Lusankyi, to zmyka, majca ukry jego powizania z Imperium. Okazao si jednak, e amnezja dotyczca pobytu w tym wizieniu nie jest czym wyjtkowym wrd tych, ktrzy oparli si programowi indoktrynacji Isard. Inni winiowie na Lusankyi pamitali, e kapitan Celchu by jednym ze piochw, tak nazywaj osoby, ktre proces indoktrynacji doprowadzi do stanu katatonii. Ja nie wpadem w piczk. Pniej udao mi si przypadkiem uzyska dostp do archiww komputerowych, dotyczcych winiw na Lusankyi. Przejrzaem wasne akta, a potem wywoaem plik kapitana Celchu. Potrzebowaem dowodu, e by on jednym ze stworzonych przez Isard agentw, ale dowiedziaem si, e mia ten sam stopie podatnoci na indoktrynacj, co ja, a to oznaczao, e by cakowicie odporny na jej techniki. W tej sprawie bylimy twardzi jak durabeton. - Ale jego dane mogy zosta podmienione i podstawione specjalnie, by pan mg je odkry. - Moliwe, ale nieprawdopodobne. Z dwch powodw. - Corran unis w gr dwa palce. - Po pierwsze, notes komputerowy, ktrego uywaem, przegldajc akta, znajdowa si w zabezpieczonej strefie. Tam wanie zdobyem sprawny blaster i znalazem sposb ucieczki z Lusankyi. Zwaywszy na rodki ostronoci, jakie Isard podja dla ukrycia przede mn lokalizacji wizienia, wtpi, eby przewidziaa, e ktokolwiek z winiw znajdzie si w tym miejscu. Po drugie, w czasie gdy przegldam te dane, Isard nie moga wiedzie, e to ja si tam znajduj. Sdzia, e uciek zupenie inny wizie. Jeeli to bya podstpnie zaprojektowana puapka, to miaa usidli wanie jego, nie mnie. Halla zawahaa si i przymkna oczy w gbokim skupieniu. - Mimo wszystko musimy wzi pod uwag moliwo, e pan take zosta przez ni zaprogramowany. Razem z kapitanem Celchu mgby pan by uytecznym agentem, dziaajcym na odpowiedzialnym stanowisku. - To prawda, ale z chwil gdy oczyciem z podejrze Tycha, mogem wyeliminowa go jako potencjalnego zdrajc w jednostce. A jeli to nie on by zdrajc, pozostaje tylko jeden logiczny kandydat. Zanim Corran zdy wyjawi tosamo zdrajcy, jaki onierz wpad przez drzwi sali i podbieg do generaa Crackena. Zacz mwi co szybko i naglco do szefa wywiadu Republiki. Cracken wsta i wskaza na Corrana. - Poruczniku Horn, rozkazuj panu zamilkn natychmiast. Admirale Ackbar, musimy zaraz skorzysta z ssiedniego pomieszczenia dla przysigych. Corran zawaha si i zmarszczy brwi. - Nie zamierzaem zdradza paskich tajemnic, generale. - Horn, zamknij si, to rozkaz. - Cracken przeszed przez sal do drzwi w poudniowo-wschodnim naroniku sali, otworzy je i zakl. - To nie moe by prawda. Corran wyskoczy z miejsca dla wiadkw i pody za Crackenem do duego, prostoktnego pomieszczenia. Caa poudniowa ciana bya wykonana z transpastali, z maymi drzwiami porodku umoliwiajcymi wyjcie na balkon. Cracken przebieg palcami po zestawie instrumentw kontrolnych, zwikszajc do maksimum przezroczyJanko5

242 sto transpastali. Corran spojrza na poudnie i poczu, e serce podchodzi mu do garda. Kolosalny biay klin wbija si w niebo. Wrd salw zarysowaa si na zielonym tle sylwetka latajcej wyspy, po czym dymicy pksiyc run w d na powierzchni planety. Okrt - Corran wiedzia, e musi to by gwiezdny superniszczyciel, sdzc po jego rozmiarach - wznosi si dalej i kierowa dziaa na nisz tarcz obronn. Corran wsun si przez drzwi na balkon wraz z Ackbarem i z wszystkimi, ktrzy przeszli tu z sali sdowej. Ponad miastem myliwce TIE i X-wingi splatay si w skomplikowanym tacu, akcentowanym kulami ognia i podkrelanym wiatem laserw. Corran nie potrafi okreli dokadnej liczby X-wingw, ale nie zauway, eby ktrykolwiek z nich zosta strcony. To musi by Eskadra otrw tam w grze, pomyla. Gwiezdny superniszczyciel przedosta si przez pierwsz tarcz. Myliwce TIE zaczy ucieka w kierunku okrtu, z ktrego wystartoway, a X-wingi gnay w pocigu tu za nimi. Corran umiecha si widzc, e coraz wicej myliwcw TIE eksploduje lub opada w kierunku planety, lecz bya to niewielka pociecha wobec ogromu szkd, jakie gwiezdny superniszczyciel wyrzdza tarczom obronnym. Corran zmarszczy brwi. - Skd wzi si tutaj ten okrt? Gwizdek wysun antenk czujnikw przez otwr na gowie i pozwoli, by czasza antenki obrcia si kilka razy, po czym zapiewa aonie. Emtrey kiwa energicznie gow raz w gr, raz w d, spogldajc to na Gwizdka, to na okrt. - Prosz pana, on mwi, e transpondery okrtu identyfikuj go jako Lusanky. Corran otworzy usta ze zdumienia. Grodzie zamykajce dostp do kopalni wiru, uwiadomi sobie, nie byy ocalonymi pozostaociami okrtu, lecz w dalszym cigu jego czci. Take turbowindy wchodziy w skad okrtu. Cay nasz kompleks musia by jego malek czci pomyla, z grodziami obudowanymi ska. Kopalnie leay na zewntrz, a my mieszkalimy sobie przytulnie w brzuchu imperialnego superniszczyciela. Przyoy do ucha komunikator. - Wydaje si, e okrt by zagrzebany pod miastem na poudniowy zachd od gr Manarai. Utorowa sobie drog w gr ogniem. Uwalniajc si, zdewastowa teren o powierzchni stu kilometrw kwadratowych. Miliony ludzi uznaje si za zaginionych, prawdopodobnie nie yj. Corran wskaza na platform uoon z szecioktw pod kadubem statku. - Co tam jest poniej, jaki nowy typ pancerza? Gwizdek zahucza ostro, a Emtrey przetumaczy: - Gwizdek mwi, e to olbrzymi zbir komrek repulsorowych, sczepionych razem, by unie okrt z powierzchni Coruscant. - Rozumiem - powiedzia Cracken - wic do tego potrzebowali cewek repulsorowych. Na dugo przed bitw o Endor odkrylimy operacj Imperium, majc na celu zgromadzenie niewiarygodnej iloci komponentw repulsorowych. Balimy si, e mog planowa stworzenie jakich nowych pojazdw przeznaczonych do atakw plaJanko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 243 netarnych, ale nigdy nie moglimy wytropi tych przesyek. Teraz wiemy, dokd zmierzay. Spojrza na Ackbara. - Czy moe pan zatrzyma ten okrt? - Wiksza cz floty jest zebrana w innym miejscu, przygotowujc si do operacji przeciwko admiraowi Zsinjowi, by dopa jego gwiezdny superniszczyciel. Reszta floty wykonuje zadania, ktre pan wyznaczy. Czy moe pan cign ich tutaj? - Z Borleias? Nie zd na czas. - Stacje Golan nie maj do mocy, by zniszczy Lusanky, ale mogyby j uszkodzi. Oczy Emtreya przygasy. - Jestemy bezbronni. Genera Crix Madine potrzsn gow. - Lusankya wystartowaa wewntrz naszych tarcz obronnych, w miejscu, ktre jest zwykle celem si atakujcych planet. Okrt kieruje si na zewntrz, a to oznacza, e jego celem jest ucieczka, a nie podbj. Adiutant Crackena przepchn si przez tum do admiraa Ackbara i wrczy mu komunikator. Kalamarianin wczy go. - Mwi Ackbar. - Tu Antilles, admirale. Przerwalimy pocig za myliwcami TIE i wracamy do bazy, by uzupeni zapasy paliwa i przygotowa si do nastpnego startu. Corran poczu dreszcz emocji, gdy usysza gos Wedge'a. Umiechn si i zobaczy, e Tycho te si umiecha. - Czy mylisz o tym samym, co ja? Tycho skin gow. - Gdybym to ja mia na ogonie Eskadr otrw, te bym ucieka, nawet gwiezdnym superniszczycielem. Ackbar zerkn na nich z ukosa. - Zgadzam si na paski plan, komandorze, ale nie powinien by pan informowa mnie o tym w tej chwili. - Rzeczywicie, panie admirale, ma pan racj. - Gos Wedge'a zabrzmia lodowato. - Prosiem o t rozmow, poniewa chc, by wypuci pan Tycha. On nie by zdrajc. Mog to udowodni. - Co? - Admira otworzy usta. - A wic kto? Corran umiechn si. - Erisi Dlarit - poinformowa gono. - Pytaem komandora Antillesa. - Kto to si odezwa? - spyta Wedge z oddali. - Skd wiedzia? Cracken szybko dostroi swj komunikator. - Komandorze, tu genera Cracken. Prosz nie uywa wicej nazwisk na tym kanale operacyjnym... moe nie by bezpieczny. Ackbar potrzsn gow. - Skd pan wie, kto jest zdrajc? Corran wskaza na siebie. - Czy pyta pan mnie?

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

244

245

Michael A. Stackpole

- Nie. Komandorze Antilles, prosz odpowiedzie. - To proste. Z powodu mierci Horna wyposayem kadego z robotw astromechanicznych jednostki w dodatkow procedur, umoliwiajc mi wycignicie od nich danych diagnostycznych. Erisi zgosia przez komunikator uszkodzenie, ktrego nie potwierdza jej robot R5. Twierdzia, e Lusankya maj na promieniu cigajcym i przyciga do siebie wbrew jej woli. Jeli poczymy te fakty, wniosek jest oczywisty. Corran przytakn. - Zgadza si. Miaa moliwo przestrzec Imperium przed powrotem Brora Jace'a na Thyferr, a wiadomo byo, e go nie znosia. Powiedziaem jej, gdy zajlimy Coruscant, e mam zamiar odnale zdrajc dziaajcego wrd nas. Pomagaa mi sprawdzi mojego owc Gw, wic znaa kody, tak samo jak kapitan Celchu. Przesaa dane do Isard przez komunikator i zostaem zapany. Genera Salm pokrci gow w zdumieniu. - Dlaczego miaaby to robi? Dlaczego pracowaa przeciwko nam? - Kartele bacty utworzyy si pod panowaniem Imperium - wyjani Wedge. Ona i jej lud mogli sdzi, e ich monopol skoczy si z chwil, gdy Nowa Republika odniesie zwycistwo i zniszczy Imperium. Tycho wskaza w gr. - Lusankya przebia si przez drug tarcz i wydostaa na wolno. Ponad nimi trwaa wymiana ognia midzy sabo widoczn Lusankya a orbitaln stacj obronn Golan. Zielone plamy energii przemieszczay si midzy nimi raz w jedn, raz w drug stron. Pod naporem ognia stacji tarcze Lusankyi zaamay si, pozostawiajc okrt bez chronicej go dotychczas sfery energii. Eksplozje uderzay w olbrzymi kadub statku, ale w ich wietle Corran zobaczy, e Lusankya oddala si od stacji. Stacja Golan wci ostrzeliwaa zawzicie gwiezdny superniszczyciel, wywoujc nowe eksplozje, ale wydawao si, e tworz one jakby cian midzy stacj a samym okrtem. Mino troch czasu, zanim Corran uwiadomi sobie, co si waciwie dzieje. - Wyrzucili za burt platform wynoszc, powicajc j, by umoliwi sobie ucieczk. - Wanie - przytakn Cracken. - Nie maj nic do stracenia. Lusankyi nie uda si ponownie schwyta na planecie. - Ale zostanie schwytana. - Corran z powag skin gow, przypominajc sobie obietnic, ktr zoy Janowi: e wrci i uwolni jego i innych. Spojrza na Gwizdka. Czy moesz oceni szkody, jakie poniosa Lusankya? Gwizdek zabucza przeczco i opuci antenk czujnikw. Corran wyta wzrok, ale nie mg ju dostrzec gwiezdnego superniszczyciela. - Skoczy w nadprzestrze. Nie chciabym znale si w miejscu, w ktrym ten okrt zakoczy podr. - Widzielimy jego start, a to byo wystarczajco okropne. - Cracken zadra. Isard bya tu przez cay czas, a teraz odleciaa. Halla Ettyk skrzyowaa rce na piersi. Janko5

- Mona chyba zaoy, e to ona sfabrykowaa wikszo dowodw przeciwko kapitanowi Celchu. - Powiedziabym, e to prawie pewne - przytakn Corran. -Gdyby kapitan Celchu zosta skazany i stracony, ujawniaby prawd, tak by Republika staa si w oczach ludzi gorsza ni kiedykolwiek byo Imperium. Moe nie by to najbardziej byskotliwy z jej planw, ale te nie wymaga zbytniego wysiku. Odwrci si i spojrza na Airena Crackena. - Natomiast obecny tu genera wiedzia przez cay czas, e Tycho nie by szpiegiem. Halla zamrugaa. - Sucham? Cracken umiechn si krzywo. - Niele jak na czowieka, ktry ostatnie ptora miesica spdzi w wizieniu. Genera Salm spojrza gronie na szefa wywiadu. - A wic pan wiedzia, e Tycho Celchu nie by agentem Imperium, a mimo to pozwoli mi pan wpdzi go w te wszystkie kopoty? Cracken pokrci przeczco gow. - Horn ma racj, wiedziaem, e to nie on by szpiegiem w Eskadrze otrw, natomiast nie miaem pewnoci, czy nie by agentem Imperium. - Genera Cracken zabezpieczy si przed moliwoci e Tycho jest lusankyaskim agentem. - Corran poklepa po ramieniu Emtreya. -Przydzieli tego robota do Eskadry otrw, by kontrolowa kapitana Celchu. Emtrey by wyposaony w specjalne obwody i wbudowane oprogramowanie, ktre czyniy go wprost nieocenionym narzdziem dla szpiega. Gdyby kapitan Celchu wykorzysta robota w ten sposb, genera Cracken dowiedziaby si o tym. Gdyby zreszt nie podj takich dziaa, byaby to z jego strony raca nieodpowiedzialno. Dziki Emtreyowi genera wiedzia, e kapitan Celchu nie spotka si z Kilianem Loorem tej nocy, gdy widziaem go w kwaterze gwnej. Moim zdaniem pozwolono, by proces kapitana Celchu toczy si dalej, aby upi czujno prawdziwego szpiega, wprowadzajc go w faszywe poczucie bezpieczestwa. - A take, by odwrci uwag Isard. - Cracken umiechn si lekko. - Ona zawsze lubia takie mae gierki. Halla utkwia wzrok w generale Crackenie. - Ale zrobi pan z kapitana Celchu pariasa! Ludzie porwnywali go do ksicia Xizora i do Dartha Vadera. Paskie postpowanie jest niewybaczalne. - Nie, nie... wanie to naleao zrobi. - Cracken spojrza na Ty-cha. - Musiaem pana wykorzysta, by dowiedzie si, kto jest naprawd szpiegiem w Eskadrze otrw, to prawda, ale z caej tej sprawy wynika pewna korzy take dla pana. Isard pozwolia, by zosta pan osdzony i skazany, co oznacza, e nie miaa z pana wikszego poytku. Gdyby by pan jednym z agentw Lusankyi, wrobiaby w proces kogo innego, tak by oczyszczono pana z zarzutw i powierzono bardziej odpowiedzialne stanowisko. W takim wypadku raczej obchodziaby si z panem delikatnie, zamiast si go pozbywa. Odwrci si znw do Halli Ettyk. Janko5

246 - Jeli chodzi o z opini kapitana Celchu... c, mog naprawi to, co si stao. - To niemoliwe - zaprzeczy twardo Salm. - Chocia nie jestem czonkiem Eskadry otrw, myl, e to cakiem realne. Cracken rozoy rce. - Ma si odby publiczna ceremonia, na ktrej nagrodzimy wysiki Eskadry otrw w operacjach dla Republiki. Ogosimy, e kapitan Celchu by wiadom, i jego proces to mistyfikacja... Tycho umiechn si. - Rzeczywicie wszystko zdawao si ustawione przeciwko mnie. - ...i w ten sposb dopenimy jego rehabilitacji. - Cracken splt donie na piersiach. - Wanie do tego zmierzaem przez cay ten czas. Pojawienie si porucznika Horna jedynie potwierdza i tak ju oczywist niewinno kapitana Celchu. Halla spojrzaa na admiraa Ackbara. - Panie admirale, w imieniu si zbrojnych Nowej Republiki wycofuj wszystkie zarzuty przeciwko kapitanowi Tychowi Celchu. Kalamarianin rozcign wargi w umiechu. - Mog z wielk przyjemnoci oznajmi panu, kapitanie Celchu, e sprawa przeciwko panu zostaje oddalona. Teraz jest pan naprawd wolny.

X-Wingi III Puapka Krytosa

247

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

45
Wedge Antilles z kamienn twarz przyglda si, jak Mon Mothma podchodzi do podium na froncie podwyszenia. Ostatnie dziesi dni od ucieczki Lusankyi z Coruscant byo bardzo wyczerpujce. Pozostawione samym sobie komrki Frontu Kontrrebelii Palpatine'a rozpoczy w wielu miejscach nage, nieprzewidywalne ataki. Eskadra otrw, wzmocniona przez Corrana i Tycha, uczestniczya w wielu misjach jako osona powietrzna lub grupa pocigowa, powanie ukrcajc dziaalno Frontu. Wysiki Crackena, by wydoby dane z datakarty Loora pozostaway bezowocne do czasu, gdy ojej istnieniu wspomniano na jednym z przesucha Corrana. Corran zapamita, e kiedy Loor pracowa jako oficer cznikowy imperialnego wywiadu z KorSekiem, mia zwyczaj uywa pewnej sztuczki do tworzenia kodw szyfrujcych: zapamitywa cedu giedow jednego z dni dziaania imperialnej giedy i uywa notowa i cen jako kluczy. Corran i Gwizdek podali Crackenowi dat, ktrej wtedy uywa Loor i szybko odkryli, e kluczem do szyfru datakarty byy notowania Xucphry z tego dnia. Informacje z odszyfrowanej datakarty zawieray list kryjwek i magazynw Frontu; Eskadra otrw i ludzie Crackena szybko je zniszczyli. Pogrzeb Dirica Wessiri by dla Wedge'a trudniejszy ni misja bojowa. Przyapywa si na tym, e wci rozwaa na nowo wszystko, co Diric kiedykolwiek mu powiedzia, poszukujc w tym wskazwki, ktra byaby dowodem jego wymuszonej suby dla Imperium. Nie mg zapomnie ciepych sw Dirica po swoim zeznaniu w sdzie. Mia w sobie tyle wspczucia, pomyla, e zasuy na lepszy koniec. Iella z trudem zachowywaa spokj, a Wedge pomyla, e tylko powrt Corrana pozwoli jej unikn zaamania emocjonalnego. Ju raz opakaa ma, a kiedy go odzyskaa, musiaa go zabi. Corran, ktry od dawna zna Dirica, mg opowiada jej o mu takim, jakim by niegdy. Mie wspomnienia agodziy koszmar, w jakim ya, tylko na chwil. Rozbysy jasne wiata, bo holokamery zaczy nagrywa wystpienie przewodniczcej rady. - Obywatele Nowej Republiki, mam wielki zaszczyt i przywilej przemawia do was z Coruscant. Z Coruscant, ktra jest bezpieczna i nareszcie wolna od bezporedniego i zowrogiego wpywu Imperium. Mwi z budynku, ktry jest domem Eskadry Janko5

Janko5

248 otrw. Wszyscy syszelicie o tej legendarnej jednostce; jej piloci brali udzia w najgortszych bitwach wojny z Imperium. Dziki Eskadrze otrw moglimy wyzwoli Coruscant spod wadzy Imperium, a od tego czasu eskadra stanowi bastion, chronicy nas przed imperialn drapienoci. W uznaniu ich wysikw w obronie Nowej Republiki Rada Tymczasowa przyznaje jednostce order, ktry od dzi bdzie najwyszym odznaczeniem, jakie nasz rzd moe nada za zasugi wojskowe. To nowe odznaczenie to Coruskask Gwiazda Odwagi. Wyryty na niej napis gosi: Za sub i mstwo przekraczajce granice obywatelskich obowizkw i przedoenie dobra wielu nad osobiste szczcie, Rada Tymczasowa jednomylnie i z radoci przyznaje Eskadrze otrw Coruskask Gwiazd Odwagi. Mon Mothma odwrcia si i spojrzaa prosto na Wedge'a, ktry wysun si do przodu i przyj z jej rk transpastalow pytk, z wyrytym napisem. Hologram orderu osadzono nad tekstem, na tle hologramu jednostki. Mon Mothma potrzsna rk Wedge'a. - Gratuluj, komandorze. Nikt nie zasuguje tak bardzo na ten order jak pan i pascy ludzie. Cofna si i gestem zachcia go, by podszed do podium. Wedge z wahaniem zbliy si do mikrofonw. Spodziewa si, e bdzie musia co powiedzie; dawano mu rne wskazwki, ale zdecydowa si pj za rad admiraa Ackbara: Mw zwile i pamitaj o tych, o ktrych trzeba pamita. - Te sowa odnosz si nie tylko do tych, ktrzy stoj tutaj za mn ale rwnie do tych wszystkich, ktrzy walczyli w Eskadrze otrw. Nikt z nich nie uchyla si od powice. Kady z nas - w Eskadrze otrw i w caym Sojuszu - ryzykowa wszystkim, by pokona wadz, zadajc cierpienia wasnym obywatelom i rzdzc terrorem. Ani ten order, ani zdobycie Coruscant nie s celami ostatecznymi, a jedynie znakami na szlaku, ktrym wszyscy musimy poda, jeli galaktyka kiedykolwiek ma by naprawd wolna. Umiarkowany aplauz wrd zgromadzonych dygnitarzy i goci towarzyszy Wedge'owi, gdy wraca w szereg pilotw. Mon Mothma, przechodzc obok niego, musna doni jego rami. Spojrza na ni i zobaczy, e przewodniczca si umiecha. Widocznie nie poszo mi a tak le, pomyla. Mon Mothma powrcia na swoje miejsce na podium i znw zabraa gos. - Jeli chodzi o wydarzenia z ostatniego roku, znamy wiele plotek i bardzo mao faktw. Te plotki mogaby zweryfikowa jedynie rzetelna, chronologiczna relacja o zaistniaych wydarzeniach; jest szansa, e w cigu jednego lub dwch pokole taka relacja powstanie. Gdy w konspiracji walczylimy przeciwko Imperium, wszyscy czulimy potrzeb zaufania i tajnoci. To wanie trzymao nas przy yciu i pozwalao wygrywa bitw za bitw. Mon Mothma skonia gow w stron holokamery po swojej prawej stronie. - Odkd Nowa Republika obja w posiadanie Coruscant - cigna - mogoby si wydawa, e czas sekretw min, a jednak tak nie jest. Imperium jeszcze nie umaro, a wydzierajcy je sobie wzajemnie pomniejsi admiraowie wci poszukuj naszych saJanko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 249 bych punktw. Chc odbudowa Imperium, w ktrym sami zajliby miejsce Palpatine a, a to nie pozwala nam zdradzi wszystkich naszych tajemnic. Moemy jednak ujawni przynajmniej niektre z nich. Jest to dla nas nie tylko konieczno -jako e brak jawnoci rodzi arogancj, a wszyscy widzielimy, do czego to moe doprowadzi - lecz take prawdziwa przyjemno. Dziki temu mamy okazj naprawi wielk krzywd i zapobiec ewentualnym tragediom. Odwrcia si i wskazaa na Tycha. - Oto kapitan Tycho Celchu, jeden z najbardziej lojalnych synw Alderaanu i Nowej Republiki. Dobrowolnie zgodzi si na ograniczenie swoich podstawowych swobd, bymy mogli obali Imperium. Zaistniao podejrzenie, e zosta zamany w niewoli Imperium; straci zaufanie wielu, a jednak robi wszystko, co tylko mg, by zniszczy Imperium, nie zwaajc na te podejrzenia. Niejednokrotnie ryzykowa wasnym yciem, wkraczajc nieuzbrojonym myliwcem w pole walki, by ratowa pilotw od nieuchronnej mierci. W ostatnich dniach bylicie wiadkami jego procesu o zdrad i zabjstwo jednego z czonkw Eskadry otrw. Ten proces, odbywajcy si publicznie i budzcy u wielu oburzenie, odgrywa kluczow rol w operacji wywiadu majcej na celu odkrycie agentw Imperium w siach Nowej Republiki. Cho kapitan Celchu mia by w nim ukazany jako nikczemny wrg Republiki, nie uchyli si od tego obowizku. Zgodzi si by celem atakw, poniewa agentom Imperium wydawao si, e mog dziaa swobodniej, gdy kapitan Celchu jest obiektem tak surowej obserwacji. Pomagajc w sfabrykowaniu dowodw przeciwko kapitanowi Celchu, imperialni agenci odkryli si przed nami. Mon Mothma rozoya rce. - aden obywatel Nowej Republiki nie ma odtd prawa ywi podejrze w stosunku do Tycha Celchu. Jego oddanie Nowej Republice nie podlega kwestii, a powrt do suby w Eskadrze otrw jest dla nas radosnym wydarzeniem. Powinno to wzbudza strach wrd tych, ktrzy chcieliby zaatakowa Now Republik. Zacza klaska, patrzc na Tycha i wszyscy doczyli do niej, take Wedge, wetknwszy najpierw order pod pach. Tycho skoni gow przed Mon Mothma, ale odmwi, gdy zachcaa go do zabrania gosu. Mon Mothma odwzajemnia jego ukon i powrcia na swoje miejsce na podium. - Mwi si o Eskadrze otrw, e potrafi dokonywa rzeczy niemoliwych, a oto inny czonek eskadry okaza si prawdopodobnie najlepszym z najlepszych w tej sztuce. Czy ktokolwiek w Nowej Republice nie sysza o Corranie Hornie? To on przelecia przez najgorsz burz w historii Coruscant, by wyczy tarcze obronne planety, a wkrtce potem wszyscy si dowiedzieli, e zosta zamordowany przez zdrad jednego ze swoich towarzyszy. Ta historia gboko poruszya nas wszystkich, wydobywajc z jednych to, co w nich najlepsze, a z innych to, co najgorsze. Opakiwalimy Corrana Horna, bo jego przedwczesna mier wygldaa na jeszcze jedn tragedi spowodowan przez Imperium w chwili, gdy wydawao si, e ju nie powinno mie siy, by ksa. Mamy wiele dowodw niewinnoci kapitana Celchu, ale najmocniejszym z nich jest powrt Corrana Horna z grobu. Corran nie zgin ostatniego dnia wadzy Imperium nad Coruscant. Nie zgin, ale zosta pojmany. Gdy Ysannie Isard nie udao si go zama i

Janko5

250 przeksztaci w uleg marionetk, umieszczono go w wizieniu, gdzie mia wedug jej planw spdzi reszt swojego ycia. Cho ostrzegano go, e kada prba ucieczki bdzie ukarana mierci, Corran Horn zaryzykowa yciem, by zdoby wolno. Tylko jemu udao si zbiec z Lusankyi, a jego ucieczka spowodowaa take opuszczenie Coruscant przez Ysann Isard. Mon Mothma zapraszaa Corrana na podium, ale on, tak jak Tycho, poprzesta na lekkim ukonie i umiechu. Zaraz potem mrugn ukradkiem w stron Wedge'a. Wedge skin mu gow, zadowolony, e obaj bohaterowie woleli, eby uwaga widzw skupia si raczej na eskadrze. - Obywatele, ucieczka Ysanny Isard z Coruscant i jej nastpne dziaania wywoay niezliczone plotki. To prawda, e z wszystkimi swoimi siami udaa si na Thyferr, by wesprze rewolucj, dziki ktrej frakcja Xucphra stana u wadzy kartelu producentw bacty. Isard rzdzi teraz Thyferr i sprawuje faktyczn kontrol nad ca produkcj kartelu. To ona wprowadzia wirus Krytos na Coruscant i kierowaa tajnymi operacjami Imperium, majcymi na celu zniszczenie miejscowych skadw bacty, daje jej to mocn pozycj przetargow. ycie lub mier milionw ludzi mogoby zalee tylko od jej kaprysu. Mon Mothma mwia coraz powaniejszym tonem. - Dziaania Isard rzeczywicie mogyby spowodowa kryzys, gdyby nie dwie sprawy, nad ktrymi nie miaa kontroli. Pierwsza z nich wynika bezporednio, cho w sposb niezamierzony z popiechu, z jakim podejmowaa dziaania przeciwko nam. Gdy polecia stworzy wirusa Krytos, chciaa, eby wirus szybko mutowa i atwo rozprzestrzenia si pomidzy gatunkami. Jej naukowcy zastosowali si do tych rozkazw, ale nie przewidzieli, co moe si sta, jeli rozprzestrzenianie si wirusa zostanie zahamowane. Wirus Krytos by niezwykle zabjczy, waciwie zbyt zabjczy, by plan Isard mg si powie. Zaraone osoby szybko umieray - w wielu wypadkach za szybko, by zdyy rozprzestrzeni zaraz na wiele osb. Choroba, ktra zabija zbyt gwatownie, wygasa z powodu przedwczesnego zlikwidowania swoich nosicieli. Jeli niektrzy chorzy przetrwali tak dugo, by rozprzestrzeni wirusa dalej, to tylko dlatego, e wirus, ulegajc mutacjom, sta si mniej miercionony i nie umierca ju swoich ofiar tak szybko. Ale nie by to ju ten zabjczy wirus, ktrego potrzebowaa Iceheart. Wysoki poziom mutacji osabi rwnie jego odporno. Dziki temu veracheni rasy Vratix mogli zsyntetyzowa specjalny lek zwalczajcy wirusa, zakadajc hodowle alazhi, skadnika pynu bacta, w rodowisku bogatym w ryli. Nowa Republika uruchomia ju produkcj kocowego produktu pod nazw rylca, w miejscu, ktrego lokalizacja jest na razie tajemnic. Lek bdzie dostpny w ilociach nawet wikszych, ni tego potrzebujemy, by wytpi wirusa, i to znacznie wczeniej, zanim wyczerpi si nasze zapasy bacty. Mon Mothma zerkna na Wedge'a i obdarzya go przelotnym umiechem. - Eskadra otrw sama nie wyprodukowaa wprawdzie rylca, ale pomagaa w jego powstaniu i przyczynia si do uzyskania zarwno ryllu, jak i bacty uywanych do jego wytwarzania. Qlaern Hirf, twrca leku, jest verachenem rasy Vratix pochodzcym z Thyferry. W osigniciu sukcesu bardzo mu pomoga kobieta, ktra przetransportowaa Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 251 potrzebne skadniki i ratowaa verachena w krytycznych okolicznociach. Bya to Mirax Terrik. Pewnie syszelicie, e Mirax polega w zasadzce na Alderaanie, ale c... dugoletni zwizek z Eskadr otrw pozwoli jej take dokona niemoliwego i wyj cao z tej tragedii, by pomc nam zaj si wirusem Krytos. Przewodniczca Rady Nowej Republiki daa znw sygna do oklaskw na cze Qlaerna i Mirax. Verachen wydawa si zupenie niewzruszony aplauzem, ale Mirax mocno si zarumienia i rzucia Wedge'owi przeraone spojrzenie. Taki wzrok Mirax Wedge widzia ju wiele razy i wiedzia, co on oznacza. Ona ma racj, pomyla. To przeze mnie musi si teraz peszy uwag publicznoci, ale ciesz si, e jest ywa i e moe si rumieni. Jak udao si dowiedzie Crackenowi i jego wywiadowcom, Erisi wydaa konwj bacty Imperium z dwch powodw. Po pierwsze, moga w ten sposb wyeliminowa du ilo pynu bacta, gaszc nadzieje mieszkacw Coruscant i podnoszc jeszcze bardziej cen. Po drugie, chciaa zabi Mirax, wiedzc, e Pulsarowy lizg by czci konwoju. Mirax pamitaa, e Erisi ostrzegaa j, by nie angaowaa si w zwizek z Corranem. Zniszczenie konwoju dawao Erisi sposobno zabicia rywalki o wzgldy ukochanego. Wszyscy wtedy myleli, e Corran nie yje, wic ten postpek zdawa si wynika wycznie z jej mciwej i maostkowej natury. Cho z drugiej strony, pomyla Wedge, Isard moga zdradzi Erisi, e Corran yje i obieca go jej w nagrod za jej dalsz lojalno. Wzdrygn si na t myl. Na szczcie Pulsarowy lizg nie uczestniczy w kocowym skoku konwoju. Mirax udaa si bowiem na Borleias, gdzie przejte zakady Alderaan Biotics zajy si syntez rylca. Wedug planu miao to wyglda tak, jak gdyby Mirax po prostu ukrada cz bacty przewoonej na Coruscant - a ktry przemytnik oparby si pokusie zagarnicia takiego upu? Mirax miaa pozosta w cieniu a do czasu, gdy produkcja rylca pozwoli Nowej Republice nie przejmowa si gniewem Thyferran i ogosi, e jest w posiadaniu surowca, umoliwiajcego produkcj leku o waciwociach podobnych do bacty, w dodatku w ilociach wystarczajcych na przeamanie monopolu. Zniszczenie konwoju pozwolio jeszcze lepiej ukry t operacj, wic Mirax oficjalnie pozostawaa martwa, a nadszed odpowiedni moment, by ujawni prawd. Mon Mothma po raz ostatni zwrcia si w stron holokamer. - Obywatele Nowej Republiki, resztki imperialnego za zostay wykorzenione z Coruscant. To, co niegdy stanowio Imperium, jest teraz zaledwie grupk zgorzkniaych osobnikw, chwytajcych si wszelkich sposobw, by nie wpa w rce tych, ktrych skrzywdzili. Nie zdaj sobie sprawy - i to jest powodem ich klski - e teraz rzdy w galaktyce musz by oparte na dobrowolnym powierzaniu wadzy jednym osobom przez drugie. Humanoidalni i niehumanoidalni, zrnicowani pciowo czy te nie, modzi, starzy, krzepcy i sabi, moemy tylko nadawa wadz, ale nie wolno nam jej zagarnia. Przywaszczona wadza koczy si nagle, a zbudowane na niej imperia upadaj, by nigdy ju nie powsta.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

252

253

Michael A. Stackpole

ROZDZIA

46
Wedge troch aowa, e nie potrafi podda si radosnemu nastrojowi przyjcia, ktre odbyo si po ceremonii przyznania odznacze. Rozmaici gocie przyczali si i mieszali z czonkami eskadry, podczas gdy holokamery rejestroway niemal wszystkie moliwe ujcia. Zdjcia wkrtce miay obiec Now Republik, przysparzajc popularnoci politykom i innym wanym osobistociom, obecnym na przyjciu. Cho Wedge'owi niezbyt podoba si taki oportunizm, jednak nie potpia go. Rebelia wygraa. Setki nowych wiatw gromadziy si tumnie pod sztandarem Nowej Republiki. Flota bya przygotowana do kampanii przeciwko admiraowi Zsinjowi, ktra miaa przerazi wszystkich pomniejszych admiraw imperialnych w galaktyce. Nawet Ysanna Isard musiaa zdawa sobie spraw, e jej dni s policzone, poniewa Nowa Republika w adnym wypadku nie moga pozwoli, by kontrola nad dostawami bacty pozostawaa w jej rkach. Wraz z wprowadzeniem Fliry'ego Vorru na urzd ministra handlu Thyferry ceny bacty od razu zaczy rosn, co byo zupenie nie do przyjcia. Jednym z powodw, dla ktrych witeczny nastrj nie mia przystpu do Wedge'a, by al i wspczucie dla Ielli Wessiri. Nie chciaa towarzyszy mu w czasie przyjcia, a on wiedzia dlaczego. Dla wszystkich innych Diric by tylko jeszcze jedn ofiar Iceheart, ale Iella najwyraniej uwaaa, e powinna bya dostrzec co niezwykego w jego zachowaniu, co, co pozwolioby jej odkry, e Diric znajdowa si pod kontrol Iceheart. Oczywistym skutkiem takiego mylenia byo poczucie winy; uznaa, e gdyby bya bardziej czujna, nie musiaaby potem do niego strzela. Z tym poczuciem winy miaa si zmaga ju do koca ycia. Uroczysto nie zachwycia Wedge'a, ale obudzia wspomnienia. Doskonale pamita ceremoni na Yavinie Cztery, gdy zostaa zniszczona pierwsza Gwiazda mierci. Nasza rado bya wtedy tak jawna, pomyla, tak nieskrpowana... Potem opucilimy baz, uciekajc przed Imperium. Wiem, e to gupie kojarzy zwycistwo i witowanie z nadchodzc katastrof, ale... Borsk Fey'lya utorowa sobie drog przez zbity tum i ukoni si przed. Wedge'em. - Chciaem pogratulowa, komandorze, dobrze rozegranej gry. - Co pan ma na myli? Bothanin stuka pazurami po kuflu lomiskiego piwa, ktry trzyma w rku. Janko5

- Mwi o pewnym raporcie dotyczcym interwencji Eskadry otrw na Alderaanie. Rozumiem, e zosta on sklasyfikowany jako materia o najwyszym stopniu tajnoci. - Rzeczywicie, to prawda. - Wedge z trudem powstrzyma umiech. - Zdaem sobie spraw, e informacje o wydarzeniach na Alderaanie mogyby narazi na szwank nasz operacj zdobycia rylca. Zasugerowaem, e tak gbokie utajnienie tego raportu byoby wskazane. Kremowa sier Borska Fey'lyi zafalowaa na karku. - Tym lepiej dla pana... - Nie, panie radny, tym lepiej dla pana. - Gos Wedge'a przeszed w niski pomruk. - Bo to dla pana ogoszenie tego raportu byoby wyjtkowo niekorzystne. A gdyby skonio to pana do atakw na mnie lub jednego z moich ludzi... C, zapewniam, e to spowodowaoby pewne problemy. - Jeli zamierza pan bawi si w polityk, wkracza pan na mj teren. - Dzikuj, nie zamierzam si niczym bawi. Nie przyczyem si do Rebelii dla zabawy. - Wedge wskaza na grup czonkw eskadry. - Moim zadaniem jest dopilnowa, by moi ludzie zrobili to, co do nich naley i pozostali przy yciu. Nie zajmuj si sob ani gromadzeniem wadzy, zajmuj si ludmi: moimi ludmi oraz tymi, ktrych bronimy, cigajc Imperium. - I z pewnoci uwaa pan polityk za brudne przedsiwzicie, lece poza zasigiem paskiej uwagi. Wedge unis kpiarsko brwi. - A moe mnie pan przekona, e jest inaczej? - Jest pan wystarczajco inteligentny, komandorze Antilles, by przekona si samemu, e mam racj. Dobrze pan wie, e wszystko jest polityk. Wie pan na przykad, e paskie zasugi dla Rebelii day panu wadz... wadz, ktr moe pan wykorzysta do realizacji wasnych planw i pragnie. Jeli chce pan co osign, potrzebuje pan wsparcia, a budowanie koalicji poparcia to wanie polityka. Wedge zmruy oczy. Miaem nadziej, pomyla, zaatwi wreszcie przystpienie Vratiksw do Nowej Republiki i sdziem, e zajcie Thyferry przez Isard bardzo uatwi mi zadanie. Czy Borsk Fey'lya prbuje mi zasugerowa, e sprawa w tak oczywisty sposb suszna i potrzebna moe spali na panewce, poniewa ja nie chc gra w jego gierki? Czu coraz silniejszy gniew, ale zanim zdoa da mu ujcie, kto pooy mu do na prawym ramieniu. Wcieko opada, gdy odwrci si od Bothanina i spojrza za siebie. Umiechn si szeroko. - Na ycie gwiazd i ich mier! Nie spodziewaem si ujrze tutaj ciebie, Luke! Rycerz Jedi ucisn mocno do Wedge'a i zaraz padli sobie w ramiona, obejmujc si i poklepujc po plecach. - Nie opucibym tego nawet dla caego gazu tibanna z Bespin. Troch si spniem, poniewa, mwic szczerze, eksponaty znalezione przez jednego z waszych ludzi w Muzeum Galaktycznym s, no c, absorbujce. Wszdzie usiowaem znale lady innych Jedi, a tu okazao si, e cay ich magazyn znajduje si na planecie, z ktrej Janko5

254 rozpoczem poszukiwania. Cho niewiele z tych rzeczy ma co wsplnego ze szkoleniem, znalazem tam wiele materiaw, ktre pozwoliy mi poukada w cao fragmenty historii. - Corran opowiada, e trafi tam na niezy up. Mwi, e wygldao to raczej makabrycznie. Luke Skywalker powanie skin gow i cofn si o krok. - Gdy Imperator odizolowa te pomieszczenia, stay si jego prywatnym parkiem rozrywki. Jeli udao si dopa ktrego z przedstawionych tam rycerzy Jedi, Imperator niszczy twarze ich posgw. Za jest tam tyle, e stao si niemal namacalne, ale sdz, e wszystkie te szkody dadz si naprawi. Borsk Fey'lya zbliy si do nich z lewej strony. - Rada wanie dyskutuje przyznanie rodkw, ktre pozwoliyby na renowacj tych eksponatw - powiedzia i wycign do do Luke'a. - Radny Borsk Fey'lya, do paskich usug. Do swoich wasnych usug, pomyla Wedge. Pochwyci figlarny bysk w oku Luke'a, jak gdyby rycerz Jedi zna jego myli. - To zaszczyt pozna pana, panie radny. Wysiki paskiego ludu w zniszczeniu drugiej Gwiazdy mierci i wyzwoleniu Coruscant wiadcz o szlachetnoci ducha Bothan. - Jest pan nadzwyczaj uprzejmy, Jedi Skywalker. Wedge zamia si. - To tylko dlatego, e nie jest pan szczurem pustynnym zmykajcym jakim kanionem, panie radny. - Taka pomyka byaby niemoliwa, Wedge. - Eee, dzikuj panu. - Fey'lya wygadzi sier z tyu gowy. -Jedi Skywalker, czy poczyni pan postpy w reaktywacji zakonu Jedi? - Zrobiem krok naprzd, cho licz na wicej. - Luke niemal niedostrzegalnie wzruszy ramionami. - Postp rzadko mierzy si duymi skokami, chyba e si patrzy z perspektywy czasu. - Zupenie tak samo jest z budowaniem narodu. - Mog to sobie wyobrazi. - Luke ukoni si i odwrci w stron nadchodzcej pary. Wycign do najpierw do mczyzny. - Tycho, dobrze znw ci widzie, i to wolnego od podejrze. Tycho ucisn jego do. - Dzikuj ci, Luke. Znasz Winter, prawda? Rycerz Jedi przytakn i uj do Winter. - Przyjacik i powierniczk mojej siostry? Znamy si dobrze. Wydaje mi si, e wicej rozmawiam z ni ni z Lei, zwaszcza odkd moja siostra poleciaa z misj na Hapes. Jak si masz, Winter? - O wiele lepiej, odkd Tycho jest wolny. - Winter wysuna do z rki Luke'a i znw chwycia Tycha za rk. - Rozumiem, e wikszo czasu spdzasz teraz w muzeum? Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

255

Michael A. Stackpole

- To prawda. Znalazem tam olbrzymie bogactwo materiaw. -Luke spojrza na Wedge'a. - Miaem nadziej, e przedstawisz mnie temu Corranowi Hornowi. - Chtnie. - Wedge rozejrza si dookoa, pochwyci spojrzenie Corrana i przywoa go machniciem rki. Corran, z Mirax u boku, skierowa si w ich stron. Za nimi, jak cie, szed Qlaern Hirf. - Luke, mam zaszczyt przedstawi ci porucznika Corrana Horna, Mirax Terrik i Qlaerna Hirfa. To jest Luke Skywalker, rycerz Jedi i zaoyciel Eskadry otrw. Corran umiechn si i ucisn do Skywalkera. - Ciesz si, e moemy si pozna. Jedn z pierwszych rzeczy, jakich dowiedziaem si od komandora Antillesa, byo to, e nie jestem Lukiem Skywalkerem. Ustanowi pan bardzo wysoki standard, do ktrego wszyscy dymy. - Nie byo to moim zamiarem, ale nie mam nic przeciwko temu, by uywano mnie jako narzdzia motywacyjnego. - Luke umiechn si i ucisn do Mirax. - To, co ty i Qlaern Hirf zrobilicie, aby ocali ycie wielu tutaj na Coruscant, zasuguje na wielkie pochway i jeszcze wiksz wdziczno. Mirax wzruszya ramionami. - Suyam wycznie jako transport, prosz pana, to Qlaern wykona cik robot. Luke rzuci szybkie spojrzenie na Wedge'a. - Koreliaski przemytnik nieskory do przechwaek? Wedge wzruszy ramionami. - Jest mdrzejsza ni wikszo z nich. Mirax zamiaa si. - Przechwaki nie przynosz zysku, a jedynie praca. - To prawda. - Jedi unis do i musn rami verachena, gdy Qlaern dotkn jego twarzy. - Wielkie podzikowania dla pana za stworzenie rylca. - Jestemy verachenami. Nasz radoci jest sukces. - A wasz sukces da szczcie bardzo wielu osobom. Luke cofn do, zabierajc si do powitania z pozostaymi czonkami eskadry, ktrzy zgromadzili si dookoa. Na chwil skry si cay pod ciemnym paszczem. Gdy wynurzy donie z fad szaty, wycign w kierunku Corrana smuky srebrny cylinder. - To naley do ciebie, jak sdz. - Ale nie! Zwrciem miecz muzeum, podobnie jak medalion Jedi. - Corran uderzy si w pier. - Poyczyem je w trakcie ucieczki stamtd, ale oddaem, gdy wszystko si uspokoio. - Wiem o tym, poruczniku Horn. - Luke wci trzyma do w poowie drogi midzy nimi. - Miaem na myli to, e ten miecz wietlny naley do ciebie. Czsto byway przekazywane czonkom rodziny. Corran zmarszczy brwi. - Myl, e si mylisz. Ten miecz wietlny nalea do Jedi imieniem Nejaa Halcyon. Powinien by przekazany jego rodzinie. - I tak si stanie. - Luke wycign bro w jego kierunku. - Nejaa Halcyon by twoim dziadkiem. Co takiego? - pomyla Wedge. Uwaga Luke'a, wypowiedziana niskim, spokojnym gosem, zdumiaa Wedge'a tak samo, jak wydawaa si dziwi Corrana. - Corran, nigdy nie mwie, e twj dziadek by rycerzem Jedi. Janko5

256 - Bo nie by. Moim dziadkiem by Rostek Horn. Pracowa w Subie Ochrony Korelii. Nie by Jedi. Kiedy wspdziaa z jednym z nich i dziki ich cznoci KorSek mg wsppracowa z Jedi na Korelii, ale to wszystko. - Corran rozpi mundur pod szyj i wycign medalion, ktry nosi. Rozpi zoty acuch i pooy sobie medalion Jedi na prawej doni. - Jedi na tym medalionie mg by jego przyjacielem, ale nie by moim dziadkiem. Gos Luke'a wci by spokojny. - Twoim ojcem by Hal Horn? - Tak. - A naprawd nazywa si Valin Horn? - Tak, ale wszyscy woali na niego Hal. - Corran zamruga. - Nie mylisz chyba, e bya to cz jego nazwiska? Uwaasz, e to by skrt od Halcyon, tak? - Myl, Corran, e Nejaa Halcyon zgin w Wojnach Klonw, a jego przyjaciel, Rostek Horn, by na miejscu, by pomc wdowie po nim i jego synowi w tej tragedii. Rostek polubi twoj babci i adoptowa ojca. - Luke zachmurzy si nagle. - Kiedy Imperator zacz ciga i zabija rycerzy Jedi, Rostek Horn, korzystajc ze swojej pozycji w KorSeku, zdoa podmieni akta, ukrywajc rodzin Nejaa przed badawczym wzrokiem Imperium. Ty i ja jestemy podobni do siebie, bo obaj pochodzimy z rodzin o silnych tradycjach Jedi... i obaj przez dugi czas bylimy niewiadomi naszego dziedzictwa. Luke uj praw do Corrana, woy mu do rki miecz wietlny i zacisn jego palce na rkojeci broni. - Moe ci si wydawa, e znalaze ten miecz przez zbieg okolicznoci lub szczliwy traf, ale nic takiego si nie zdarza. Musisz wiedzie, e spord dwch tuzinw innych mieczy wietlnych znajdujcych si w tamtym pomieszczeniu tylko trzy byy w peni sprawne, a ten przelea w gablocie o wiele duej ni wszystkie inne. - A wic mj dziadek nie by moim dziadkiem? - Och, by jak najbardziej twoim dziadkiem. Wzi na siebie ogromn odpowiedzialno i tak pokierowa tob i twoim ojcem, by wasze ycie mogo przynie chlub Nejaa Halcyonowi. No i odizolowa was od ciemnej strony Mocy. Byo to zadanie trudne i wymagajce duej odwagi, ale najwyraniej mu si to udao. - Luke umiechn si. - Waciwie udao mu si nawet bardzo dobrze. Tak dobrze, e mam dla ciebie propozycj. Od trzydziestu pokole rycerze Jedi ochraniali galaktyk. Chc, eby przyczy si do mnie. Pjd ze mn. Trenuj i ucz si ze mn. Zosta rycerzem Jedi. Wedge poczu, jak w jego sercu ronie pustka; pozostali czonkowie eskadry wstrzymali oddech. Natychmiast rozpozna przyczyn. Jestem zazdrosny! - pomyla. Przez chwil by zaskoczony tym odkryciem, ale zaraz zda sobie spraw, jak zrodzio si to uczucie. Luke zawsze by jego najlepszym przyjacielem, ale gdy wzrasta w swoim dziedzictwie rycerza Jedi, powsta midzy nimi pewien dystans. Wci dobrze si ze sob czuli i przeywali wspaniae chwile w swoim towarzystwie, ale Wedge nie potrafi zrozumie, co to znaczy by rycerzem Jedi, a to stwarzao midzy nimi barier nie do przebycia. Teraz kto, kto wcale nie zna go tak dobrze jak ja, pomyla Wedge, kto, Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

Michael A. Stackpole 257 kto prawie w ogle go nie zna, ma szans pozna Luke'a od tej strony, ktrej ja nigdy nie zdoam zrozumie. Corran unis miecz wietlny na wysoko twarzy. - Chcesz, ebym zosta rycerzem Jedi? - Tak. Razem moemy zadba o to, by ju nigdy aden Imperator nie zniewoli galaktyki. Wszystko to, czego si nauczye podczas pracy w KorSeku, bdziesz mg robi dla dobra caej Nowej Republiki. Imperium jest tylko jedn z manifestacji ciemnej strony Mocy, a my staniemy jak zapora midzy ciemn stron a dobrymi ludmi w kadym zaktku galaktyki. Mirax przytulia si do boku Corrana. - Rycerz Jedi. To wielki zaszczyt. Corran pokrci przeczco gow. - Nie. Wedge spojrza zdziwiony. - Kiedy to naprawd wielki zaszczyt, Corran, i to taki, ktrego ci zazdroszcz. - Nie suchacie tego, co mwi. - Corran podnis gow. - Zdaj sobie spraw, e propozycja zostania rycerzem Jedi to wielki zaszczyt. Uwierzcie mi, jestem tego wiadom, ale moja odpowied brzmi: nie. Borsk Fey'lya otworzy usta ze zdumienia. - Nie? - Nie. - Corran zmarszczy brwi. - Mam jeszcze kilka spraw do zaatwienia. Erisi i Iceheart musz zapaci za swoje wystpki. Luke owin si paszczem, a jego twarz stracia wszelki wyraz. - Strze si zemsty, Corran. Takie emocje otwieraj drog ciemnej stronie Mocy. - Tu nie chodzi o zemst - zaprzeczy Corran i bl przemkn po jego twarzy. Chodzi o zobowizania, ktre poczyniem wobec innych. Ludzie, ktrzy mi pomogli, winiowie Lusankyi byli tam, gdy std odleciaa. Obiecaem im, e po nich wrc. C, teraz wiemy, gdzie si znajduj: na Thyferze. Nadszed czas, by ich odbi. Wedge przytakn. - Oczywicie nie moemy pozwoli, by kontrola nad zapasami bacty pozostawaa w rkach Ysanny Isard i Fliry'ego Vorru. Produkujemy teraz rylca, a pniej moe uda nam si wyprodukowa take bact, ale na pewno nie w wystarczajcej iloci. Bdziemy musieli wyprawi si przeciwko Iceheart, i wolabym, eby stao si to jak najszybciej. Sier Borska Fey'lyi zafalowaa. - Niestety, komandorze Antilles, paska wyprawa nigdy nie dojdzie do skutku. - Co takiego? Bothanin opar rce na biodrach. - Rada Tymczasowa nigdy nie usankcjonuje operacji przeciwko Thyferze. Ma pan rozkaz doczy do Mon Remonda i wyruszy przeciwko admiraowi Zsinjowi. - Te rozkazy wydano jeszcze przed ucieczk Iceheart z Erisi i Flirym Vorru i zajciem przez ni Thyferry. Nie moecie oczekiwa, e wykonamy tamte rozkazy. - Wedge wpatrywa si z niedowierzaniem w twarz bothaskiego radnego. - To nie w porzdku.

Janko5

258 - O, to najzupeniej w porzdku, komandorze. Prosz pamita, e mieszkacy Thyferry obalili wasny rzd i uczynili Ysann Isard swoim przywdc. Z tego wynika, e tamtejsza rewolucja to sprawa czysto lokalna. Zimny dreszcz przebieg Wedge'a. - A Rada Tymczasowa nie moe sobie pozwoli na ingerowanie w wewntrzn polityk planety - warkn - poniewa to odstraszyoby potencjalne pastwa czonkowskie od przyczenia si do Nowej Republiki, tak? - Mogoby nawet skoni innych do odczenia si i rozbicia Nowej Republiki. Borsk Fey'lya spojrza na Corrana Horna. - Moe pan rwnie dobrze przyj t ofert i zosta Jedi, poniewa pana jednostka nie moe zrobi nic w sprawie Thyferry. Eskadra otrw ma teraz inne obowizki. Corran zmarszczy gronie brwi. - Tak? A wic odchodz z jednostki. Sier na karku Feylyi zjeya si nagle. - Nie moe pan. Antilles, prosz przemwi mu do rozumu. Wedge prychn. - Jedyne rozumne sowa, jakie tu usyszaem, pady z ust Corrana. Po tonie gosu Fey'lyi komandor pozna, e w aden sposb nie uda mu si usposobi rady przychylnie do sprawy Vratiksw. Przedstawiciele tej rasy stanowili rdze ugrupowania Ashern, lokalnego ruchu wyzwoleczego na Thyferze i jedynej opozycji dla Isard. Jego propozycja, by Rada Tymczasowa popara dania Vratiksw i ich prawo samostanowienia, spotkaaby si zapewne z rwnym brakiem entuzjazmu, co kady inny pomys, wymagajcy ingerencji w wewntrzn polityk Thyferry. Obiecaem Qlaernowi, e zrobi, co tylko bd mg dla mieszkacw Thyferry, pomyla, ale Nowa Republika powstrzymuje mnie od spenienia tej obietnicy. Wedge otar rk usta. - Przyczyem si do Rebelii, by zwalczy tyrani Imperium. Zajlimy wprawdzie Coruscant, ale to nie znaczy, e walka zostaa zakoczona. Nowa Republika moe i nie ma moliwoci ataku na Thyferr, ale s jeszcze Rebelianci, ktrzy mog to zrobi. - Umiechn si. - Ja take rezygnuj. Borsk Feylya odwrci si do Tycha. - Wyglda na to, kapitanie Celchu, e wanie zosta pan dowdc Eskadry otrw. - Nie sdz. - Tycho potrzsn gow. - Jestem cywilem ju od duszego czasu. Ja te odchodz. Gandyjski skrzydowy Corrana pooy mu do na ramieniu. - Ooryl rezygnuje. - Nawara i ja take opuszczamy jednostk. - Rhysati Ynr doczya do reszty. Gavin umiechn si. - Ja te odchodz. Arii Nunb, Inyri Forge oraz Riv Shiel owiadczyli chrem: - My take. Asyr Silar wlizna si pod rami Gavina. - I ja rezygnuj. Borsk Fey'lya zesztywnia. Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

259

Michael A. Stackpole

- Jeste Bothank. Nie moesz. - Jestem otrem. Ju po wszystkim. - Nie moecie tego zrobi - warkn bothaski radny. - Nie macie statkw. - Bardzo przepraszam, panie radny, ale nigdy nie sprezentowaem mojego Xwinga Rebelii. Mam statek. - Pan tak, poruczniku Horn, ale co z innymi? - Ametystowe oczy Borska Fey'lyi pony gniewem. - Reszta z was nie ma rodkw, by zdoby statki. Jeden X-wing i zdezelowany przemytniczy frachtowiec maj stan do walki z gwiezdnym superniszczycielem? Mirax posaa mu nieprzyjazne spojrzenie. - lizg wcale nie jest zdezelowany. Jeli potrzebuj statkw, mog je dla nich znale. - A czym za nie zapacisz? Tycho umiechn si. - Jeli sobie dobrze przypominam, Nowa Republika robia wiele haasu na temat duych sum kredytw, ulokowanych na nalecych do mnie kontach bankowych. - Te pienidze pochodziy od Isard, ktra chciaa pana wrobi. - Tym bardziej wic naley ich uy przeciwko niej, nie sdzi pan? - To obd! Nie moecie tego zrobi. - Borsk Feylya wygadzi sier. - Jedi Skywalker, prosz przekona ich, e to szalestwo. Ponios klsk, jeli sprbuj to zrobi. - Jak mawia do mnie mj mistrz, nie ma czego takiego jak prba: mona jedynie dziaa lub powstrzyma si od dziaania. - Luke skoni si powanie. - Wydaje si, Wedge, e wybr naley do ciebie. - Nie ma tu adnego wyboru, Luke. - Wedge umiechn si szeroko. - Jestemy... eee... bylimy Eskadr otrw. My nigdy nie prbujemy. My dziaamy.

Janko5

X-Wingi III Puapka Krytosa

260

PODZIKOWANIA
Autor pragnie podzikowa nastpujcym osobom za wkad w powstanie tej ksiki: Jannie Silverstein, Tomowi Dupree i Ricii Mainhardt za wpakowanie mnie w ten baagan. Sue Rostoni i Lucy Autrey Wilson za powierzenie mi wszystkiego, co maj w tym wszechwiecie. Kevinovi J. Andersonowi, Timothy'emy Zahnowi, Kathy Tyers, Billowi Smithowi, Billowi Slavicskowi, Peterowi Schweighoferowi, Michaelowi Kogge i Dave'owi Wolvertonowi za materia, ktry stworzyli i za porady, ktrymi mnie wspierali. Lawrence'owi Hollandowi i Edwardowi Kilhamowi za gry komputerowe Xwing i TIE Fighter. Chrisowi Taylorowi za wskazanie mi, ktrym myliwcem lata Tycho w szstej czci Gwiezdnych Wojen - filmie Powrt Jedi, a Gail Milhara za zwrcenie uwagi na rozbienoci, ktrych powinienem unikn. Moim rodzicom, siostrze Kerin, bratu Patrickowi i jego onie Joy za zacht (i nieustajce wysiki, dziki ktrym moje ksiki pojawiaj si na pkach ksigar). Dennisowi L. McKiernanowi, Jennifer Roberson, a zwaszcza Elizabeth T. Danforth za wysuchiwanie fragmentw tej opowieci w miar jak powstaway i znoszenie tej mki z umiechem, a nawet zachcanie mnie do dalszej pracy.

Janko5

You might also like