You are on page 1of 19

Oceny i omo wienia

Oceny i omo wienia Oceny i omo wienia REGINA PACANOWSKA:

Samorzad powiatowy w Wielkopolsce w latach 1919-1939, Wydawnictwo Poznan skie, Poznan 2006, 285 ss.

ca tradycji samorza dowej i samoWspo czesna literatura niewiele miejsca pos wie dnos pnych na rynku opracowan prace rza ci na ziemiach polskich. Ws ro d doste dominuja ce sie niemal wya cznie na prawno-organizacyjnym aspekcie funkcjonowania koncentruja dowych. Jednym z powodo organo w samorza w takiego stanu jest fakt, z e badania nad problematyka stay sie doste pne dopiero po 1990 r. wraz z przywro ta ceniem w Polsce du na szczeblu gminy. W recenzowanej pracy Regina Pacanowska zaje a sie samorza d nieopracowanym problemem badawczym praktyczna strona funkwaz nym i dota du powiatowego na terenie Wielkopolski w okresie mie dzywojennym. cjonowania samorza du Podkres lic nalez y, z e prezentowane w pracy go wne kierunki dziaalnos ci samorza du terytorialnego w caej II Rzeczypospolitej. zostay ukazane na tle organizacji samorza zaleta ksia z czy wiedze z zakresu nauk prawniczych Duz a ki jest jej interdyscyplinarnos c a i historycznych. a organizacje i funkcjonowanie samorza du powiatowego Swoimi badaniami autorka obje czeniem powiato w odniesieniu do powiato w ziemskich, z wya w grodzkich (miast na c Poznania, Bydgoszczy i Gniezna. Dokonaa analizy materiao prawach powiatu), a wie w cych sie do tychz z ro dowych odnosza e powiato w w wojewo dztwie poznan skim i przywoaa du powiato liczne przykady konkretnych dziaan podejmowanych przez organy samorza w c np. szczego ziemskich, dokonuja owej analizy w zakresie budowy dro g, czy finansowania w lokalnych archiwach szpitali powiatowych. R. Pacanowska przeprowadzia kwerende pan stwowych w Bydgoszczy i oddziale inowrocawskim, Kaliszu, Lesznie, Poznaniu, Pile, a takz e w Archiwum Akt Nowych w Warszawie; wykorzystaa liczne materiay drukowane, z ro da statystyczne, nieliczne wydane drukiem wspomnienia oraz przedwojenne artykuy prasowe. z c Ksia ka zostaa podzielona na pie rozdziao w, te z kolei na podrozdziay. Konstrukcja jest przejrzysta i adekwatna do tematu. Kaz dy rozdzia jest starannie opracowany, autorka zuje uwage do wielu szczego c sie do przykado przywia o w, odwouja w dziaalnos ci wadz dowych w konkretnych powiatach, dane statystyczne ujmuje tabelarycznie, co samorza stanowi o ich przejrzystos ci. du W rozdziale pierwszym przedstawione zostay podstawy prawne i organizacja samorza c ksztatowanie sie podstaw prawnych samorza du w regionie, autorka powiatowego. Ukazuja do okresu zaboru pruskiego, wykraczaja c tym samym poza przyje ta w temacie odwoaa sie roku 1919. Jest to jednak zabieg jak najbardziej celowy i uzasadniony, co zreszta cezure

272

Oceny i omo wienia

c trwaos R. Pacanowska udowodnia wykazuja c pruskich regulacji prawnych, funkcjonuja cych jeszcze w II Rzeczypospolitej m.in. regulacje z 1828 r. i 1889 r. przetrway z niewielkimi zmianami Ministra b. Dzielnicy Pruskiej do 1933 r., z kolei pruska ordynacja zywaa az z 1872 r. obowia do 1939 r. Odwoanie do lat wczes niejszych przybliz a czytel samorza dowe Wielkopolski i jednoczes nikowi tradycje nie pokazuje, z e to was nie na tym one do najstarszych, a dziaacze samorza dowi z tej dzielnicy mogli wykazac obszarze nalez a w okresie mie dzywojennym jak podkres kszym dos sie la autorka najwie wiadczeniem dzania sprawami lokalnymi. Dobrym pomysem byo dokonanie analizy w zakresie zarza du terytorialnego w rozdziale I, podstawowych akto w prawnych z zakresu ustroju samorza z sie a w kolejnych rozdziaach przywoanie jedynie tych akto w, kto re bezpos rednio wia a problematyka . z aktualnie omawiana na przedstawieniu go W kolejnych rozdziaach R. Pacanowska skupia sie wnych du powiatowego w zakresie spraw gospodarczych, spoecznych kierunko w dziaania samorza i kulturalnych. Rozwaz ania te poprzedzone zostay ukazaniem podstaw prawnych oraz zko dowych, okres gospodarki finansowej powiatowych zwia w samorza leniem z ro de dodu powiatowego, jak i zaznaczeniem kierunko chodo w samorza w wydatko w. Dziaalnos c samorza dy powiatowe podejmoway przede wszystkim przy budowie i utrzymagospodarcza c ja za dziedzine pracy najistotniejszej. Prowadziy takz niu dro g utwardzonych, uznaja e biorstwa samorza dowe przede wszystkim wa skotorowe kolejki dojazdowe, rakarprzedsie ce na zasadach zakado nie, szko ki drzew owocowych oraz funkcjonuja w uz ytecznos ci dnos publicznej szpitale powiatowe i komunalne kasy oszcze ciowe. W zakresie szeroko na duz aktywnos rozumianej sfery dziaalnos ci spoecznej warto zwro cic uwage a c wadz dowych w zakresie budowy, rozbudowy i wyposaz samorza enia szpitali powiatowych, cych we wszystkich powiatach. Na uwage zasuguje takz dziaaja e zakadanie, wspo lnie dami miejskimi oraz kasami chorych, Stacji Opieki nad Matka i Dzieckiem, czy z samorza specjalistycznych przychodni przeciwjaglicznych, przeciwgruz liczych i przeciwweneryczdy powiatowe nych jako przykad dziaalnos ci w zakresie profilaktyki zdrowotnej. Samorza i miasta wydzielone byy zobligowane do wspo finansowania policji pan stwowej, np. w zakupie dla niej koni czy utrzymywaniu psa policyjnego. dy powiatowe uczestniczyy takz Samorza e jak wskazuje autorka w utrzymaniu szko c pienia dze go powszechnych, przeznaczaja wnie na rozwo j bazy materiaowej, partycypowacych we wspo y takz e w kosztach utrzymania szko ogo lnoksztaca pracy z wadzami dze z budz zko miejskimi. Pienia eto w tych zwia w przeznaczono ro wniez na stypendia dla daway ubogiej i szczego lnie uzdolnionej modziez y ze wsi. Dotacje na dziaalnos c kulturalna ksze powiaty, tylko takie bowiem byo na nie stac tylko najwie . W powiecie gniez nien skim 0,16% wydatko np. w roku 19291930 przeznaczono na kulture w budz etowych. Podkres lic nalez y, z e w wojewo dztwie poznan skim i pomorskim przeznaczono na cele kulturalne 0,7% wydatko w budz etowych, podczas gdy w wojewo dztwach centralnych 0,3%, w poudniowych dy zostay zobligowane do finansowania we drowi wschodnich 0,2%. W latach 30. samorza na bardzo waz inicjatywe wielkopolskich nych bibliotek. Wreszcie nalez y zwro cic uwage na dowco samorza w utworzenie w formie spo ki akcyjnej miast i powiato w wielkopolskich o nadawanie audycji w kwietniu 1927 r. Radia Poznan skiego, kto re rozpocze ksia z bardzo dobrze przedstawic odmiennos Zaleta ki jest to, z e autorce udao sie swoista c Wielkopolski na mapie politycznej II Rzeczypospolitej. R. Pacanowska pokazaa opo r do dkowania sobie mieszkan spoeczen stwa regionu wobec rza w sanacji i pro by podporza co w w obsade nie tylko stanowisk pan dowych, np. poprzez ingerencje stwowych, ale tez i samorza

Oceny i omo wienia

273

ste zmiany na stanowiskach starosto przez cze w powiatowych. Przykadem polityki pan stwa do czenie Zwia zku wobec samorza w na ziemiach zachodnich moz e byc przymusowe poa Powiato w Wojewo dztwa Poznan skiego i Pomorskiego i przeniesienie tymczasowej siedziby z Poznania do Bydgoszczy. Istotnym elementem pracy jest pokazanie aktywnos ci dziaaczy politycznych z Wielkocych organizacji i funkpolski przy pracach legislacyjnych nad ksztatem ustaw dotycza du terytorialnego, zwaszcza dziaan cjonowania organo w samorza podejmowanych przez cy w regionie Zwia zek Powiato dziaaja w Wojewo dztwa Poznan skiego. W publicznych pieniach przedstawicieli spoeczen wysta stwa wielkopolskiego widac wyraz ny opo r przeciwko wprowadzeniu zmian, szczego lnie w zakresie finanso w komunalnych, jak i unifikacji du na obszarze caej Rzeczypospolitej. Ro dach podstaw prawnych samorza z nice w pogla o wczesnych elit politycznych dotyczyy takz e roli i zadan jakie przypisano organom du terytorialnego. samorza niewa tpliwie osia gna c R. Pacanowskiej udao sie postawione sobie cele ukazaa w pracy du powiatowego zmiany jakie zaszy w zakresie organizacji i podstaw prawnych samorza dzywojennego; wykazaa jakie byy z w Wielkopolsce w latach dwudziestolecia mie ro da dowych na szczeblu powiatu; dochodo w i g o wne kierunki aktywnos ci wadz samorza c jednoczes dowe Wielkopolski. Podkres przybliz aja nie czytelnikowi tradycje samorza lic poprawnym je zykiem i stylem. Ksia z czyta sie dobrze. nalez y, z e autorka posuguje sie ke ty sposo zainteresuje nie tylko Przyje b narracji i przedstawienia problematyki z pewnos cia z dzie czytelnika przygotowanego do odbioru ksia ki historycznej, ale takz e laika, kto ry be wiedze . chcia poszerzyc swoja zasuguje takz z Na uwage e szata graficzna ksia ki na okadce zostao zamieszczone cie budynku Starostwa Powiatowego powiatu poznan tku zdje skiego z poczto wki z pocza XX w. Dobrze znany Poznaniakom budynek, kto ry do czasu likwidacji powiato w w 1975 r. dowania wadz powiatowych w okresie mie dzywojennym starosty by miejscem urze powiatowego, po z niej Powiatowej Rady Narodowej obecnie kojarzony jest niemal cznie z siedziba regionalnej telewizji poznan c zaznaczyc wya skiej. Warto wie , z e pracowali tu m.in. dobrze znani w regionie przedwojenni starostowie, jak Zbigniew Jerzykowski, Stanisaw Kos czy inicjator utworzenia Radia Poznan skiego, Stanisaw Zioecki. a sie w swojej pracy badawczej aktualnym w konteks R. Pacanowska zaje cie historyczz nym problemem. Osadzia go w konkretnych realiach spoeczno-historycznych. Jej ksia ka tpliwie istotnym przyczynkiem do budowy wizerunku wasnego regionu na jest niewa przestrzeni dziejo w. Nel Powel

ERNST JNGER: Publicystyka

polityczna 1919-1936, Wydawnictwo Arcana,

Krako w 2007, 537 ss.


Znany polskiemu czytelnikowi przede wszystkim z utworo w epickich W stalowych burzach (1920), Awanturniczego serce (1929) czy Na marmurowych skalach (1939) Ernst tpliwie jeden z najwaz Jnger to niewa niejszych niemieckich pisarzy i obserwatoro w z ycia spoecznego i politycznego XX w., rewolucyjny konserwatysta, nacjonalista, konsekwentnie
d Zachodni 2008, nr 4 18 Przegla

274

Oceny i omo wienia

bezpartyjny polityczny radyka, apologeta wojska, ochotnik Legii Cudzoziemskiej, od elaznym uczestnik walk I wojny s znaczony Krzyz em Z wiatowej. Czowiek o niezwykym cy cie te pio talencie, sprawny krytyk literacki i autor powies ci, posiadaja ro i doskonaa . Do jego z erudycje yciorysu przedstawiciela zdecydowanej prawicy niezbyt pasuje epizod eksperymentowania z wieloma narkotykami (jako jeden z pierwszych opisywa dos wiadciu czenia z LSD). Pomimo krytycznego stosunku do demokracji i parlamentaryzmu po przeje wadzy przez nazisto w, jak wielu niemieckich rewolucyjnych konserwatysto w, odrzuci ich cia miejsca w Reichstagu. Podczas II wojny s propozycje zaje wiatowej E. Jnger jako oficer cenzura listo Wehrmachtu zosta skierowany do Paryz a, gdzie zajmowa sie w. Po 1945 r. tniaja cych ofiary mieszka w RFN, duz o podro z owa, bra udzia w spotkaniach upamie z wojen, wydawa kolejne ksia ki. cej z lat 1919-1936 publicystyki politycznej E. Jngera to Wydany zbio r pochodza z s wietny obraz klimatu ideowego republiki weimarskiej. Godnie uzupenia wcia do kon ca nieodkryty i rzadko tumaczony w Polsce zaso b mys li niemieckich rewolucyjnych konserdkowane zostay na podstawie klucza watysto w. Wypisy z two rczos ci E. Jngera uporza zastosowanego przez Svena Olafa Berggtza w wydanym przez niego w Stuttgarcie w 2001 r. zbiorze publicystyki niemieckiego two rcy z lat 1919-1936. Nad wydaniem tomu pracowa arskimi na czele. i Krzysztofem Z wrocawski zespo z Wojciechem Kunickim oraz Natalia Duz e wraz enie robi tez opublikowany po raz pierwszy w 1995 r. w Stan czyku tekst jego redaktora naczelnego Tomasza Gabisia pt. Ernst Jnger lata burzy i naporu. Publicystyka cej analizie politycznej drogi E. Jngera pio polityczna pruskiego anarchisty. W zajmuja ra cych okres wrocawskiego znawcy rewolucyjnego konserwatyzmu nie brakuje wartos ciuja len autora Robotnika jako radykalnego radykaa, bezkompromisowego politycznego purytanina, lancknecha ducha czy wreszcie ascetycznego wojownika idei! , z Co z znajdziemy w ciekawym zbiorze wczesnej publicystyki Jngera? Wydaje sie e to wzorcowy przykad gosu doktryny rewolucyjnego konserwatyzmu epoki republiki weimarscy kiej. Franciszek Ryszka definiowa rewolucyjny konserwatyzm jako kierunek wyraz aja dorobku rewolucji francuskiej, tzn. antyteze liberalizmu, demokracji parlamentarnej, antyteze kosmopolityzmu, pacyfizmu, wilhelmin skiego Schlaraffenland, a takz e ubocznych produkto w XIX w. marksizmu i anarchizmu. Zwykle w grupie go wnych promotoro w : Oswalda Spenglera, Artura Moellera van den rewolucyjnego konserwatyzmu wymienia sie Brucka, Edgara Junga, Carla Schmitta oraz was nie Ernsta Jngera. Warto zgodzic sie ycie z 11 maja) , kto z Tomaszem Merta ry w teks cie pt.: Konserwatyzm na manowcach (Z z 2000 r. dowodzi, z e przedstawiciele tego nurtu pojmowali o wczesne im czasy jako okres , kto a caym s ostatecznego zmagania z nierzeczywistos cia ra niepostrzez enie owadne wiatem; wszystko, co waz ne zostao zapomniane i utracone, skarlay idee, a wraz z nimi skarleli po zadowolona mase niewolniko i ludzie, przemienieni z nieustraszonych wojowniko w w te w otworzya sie przepas techniki; przed Europa c ubo stwionego mieszczan stwa i przemys w nia skoczyc owego spoeczen stwa i oto niemal wszyscy bez wahania zdecydowali sie , c komfortu, materialnego bezpieczen szukaja stwa, spokoju. E. Jnger jako krytyk liberalizdku nie stroni od kro mu, demokracji i powersalskiego porza tkotrwaej wszakz e sympatii do narodowych socjalisto w czy wiary w odbudowanie mocarstwowych Niemiec. W artykule zku bojowego Stahlhelm Die Standarde (nr 11, 1925, s. 2) w mocnych w organie zwia c, z sowach krytykowa pacyfizm dowodza e czowiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek miao to miejsce, walczy przeciwko innym ludziom i to zaro wno w czasie wojny, jaki pokoju. Rok nacjonalistyczna (nr 8, 1926, po z niej w tym samym periodyku opisywa rewolucje

Oceny i omo wienia

275

s. 172-174) jako cel godny najlepszej i najbardziej ognistej modziez y Niemiec. Byc znaczyo miec s nacjonalista wole mierci na wojnie za Niemcy, dzisiaj zas znaczy nies c kniejszych i wie kszych Niemiec przekonywa. Postulowa, aby sztandar rewolucji dla pie zek, aby do jego dyspozycji staa silna nowe nacjonalistyczne pan stwo uznao za swo j obowia armia wyposaz ona we wszystkie s rodki najnowoczes niejszej techniki. Niemiecki nacgowana s narodowa oraz wiara w sie jonalizm wedug E. Jngera by spote wiadomos cia narodu i nie potrzebowa ideologii, dysponowa bowiem wystarczaja ca energia , aby z yciowa bez dogmato z nimi. Trudno zatem jednoznacznie stwierdzic obejs c sie w oraz aby uporac sie , zykiem poezji tekstach publicystycznych z e w nasyconych barwnym i metaforycznym je doktryne ba dz wspo tworzy on jednolita program polityczny. , opowiadaja c Ernst Jnger odrzuca stary konserwatyzm, krytycznie ocenia monarchie natomiast za nowoczesnym pan , jak wielu sie stwem nacjonalistycznym. Nie ba sie np. lotnictwem, konserwatysto w, nowoczesnos ci i zdobyczy cywilizacyjnych. Upaja sie demonstracja pote z kto re nazywa z ywotna nego poczucia z ycia, moralnym wysikiem (...) c sobie gdzie kwestia opacalnos ci lub jej braku nie odgrywa najmniejszej roli (1928). Zdaja , z sprawe e nie ma juz powrotu do epoki feudalnej, odwrotu od nowoczesnos ci, dowodzi, z e cej wagi siy ducha, doniosym zadaniem w epoce maszyn jest ponowne uznanie rozstrzygaja doniosym nawet gdyby miao ono byc skazane na niepowodzenie. na antyliberalny i rewolucyjny klimat intelektualny czaso Odpowiedzia w republiki w 1933 r. porza dku pan weimarskiej byo pojawienie sie stwa nazistowskiego, kto re d coraz rzadziej decydobynajmniej nie przybrao postaci postulowanej przez Jngera. Odta na formy publicystyczne, uciekaja c sie raczej do je zyka przepenionych metafizyka wa sie powies ci. z Ksia ka ma duz y walor poznawczy przedstawia polskiemu czytelnikowi wczesna wietna two rczos c jednego z najwaz niejszych s wiadko w niemieckich dziejo w XX w. S cznik biograficzny pozwalaja uznac translacja, celny wybo r teksto w oraz bogaty zaa tom za jeszcze inni reprezentanci bardzo wartos ciowy. Na podobny zabieg edytorski czekaja rewolucyjnego konserwatyzmu, przede wszystkim Arthur Moeller van den Bruck oraz Oswald Spengler. Piotr Sosin ski

THOMAS H. WAGNER:

Krieg oder Frieden. Unser Platz an der Sonne. Gustav Stresemann und die Auenpolitik des Kaiserreichs bis zum Ausbruch des Ersten Weltkriegs, Ferdinand Schningh Verlag, Paderborn-Mnchen-Wien-Zrich 2007, 237 ss.

Gustav Stresemann zaliczany jest do najbardziej znanych polityko w niemieckich XX w. 10 maja 1878 r. w Berlinie, gdzie dorasta. Studiowa historie i literature , Urodzi sie pnie nauki ekonomiczne. W 1900 r. obroni rozprawe doktorska o handlu piwem a naste aktywnos i wyja tkowymi zdolnos w Berlinie. Wykazywa sie cia ciami organizacyjnymi, co wydatnie pomogo mu w zrobieniu kariery zawodowej i politycznej. W 1902 r. zosta
18*

276

Oceny i omo wienia

zku Saskich Przemysowco pi do prawicowej Partii syndykiem Zwia w. W 1903 r. wsta robic kariere u boku Narodowoliberalnej (Nationalliberale Partei), w kto rej zacza zawrotna cego Ernsta Bassermanna. W 1906 r. zosta wybrany do rady miejskiej jej przewodnicza w Drez nie, a w 1907 r. uzyska mandat poselski do Reichstagu, jako najmodszy pose w caej go downik wielkomocarstwowych izbie. W czasie I wojny s wiatowej zasyna wnie jako ore z da en Niemiec, a przede wszystkim jako go wny agitator na rzecz prowadzenia nieograniczo z przekonania, dostrzega potrzeby reform nej wojny podwodnej. Mimo z e by monarchista reformy ordynacji wyborczej w Prusach). W 1917 r. po s w pan stwie (np. domaga sie mierci cego frakcji parlamentarnej partii E. Bassermana zosta wybrany na stanowisko przewodnicza w Reichstagu. Po zakon czeniu wojny pro bowa znalez c swoje miejsce w nowo tworzonej lewicowo-liberalnej Niemieckiej Partii Demokratycznej (Deutsche Demokratische Partei), du na swe aneksjonistyczne wynurzenia z czasu wojny. jednak zosta odrzucony ze wzgle konkurencyjna partie liberalna Niemiecka Partia Ludowa Wobec tego utworzy druga na jej czele. Pocza tkowo on i jego partia znalez (Deutsche Volkspartei) i stana li sie cej sie republiki weimarskiej, jednak w 1920 r. G. Stresemann w opozycji wobec rodza staja c sie republikaninem z rozsa dku. Kiedy w 1923 r. Niemcy zaakceptowa republike w g e bokim kryzysie, Stresemann stana na czele rza du wielkiej koalicji, kto znalazy sie ry do jego zaz teke ministra spraw wydatnie przyczyni sie egnania. Jednoczes nie obja zagranicznych, kto re to stanowisko zachowa az do s mierci 3 paz dziernika 1929 r. G. Stresemann dokona reorientacji polityki zagranicznej republiki weimarskiej w kierunki temu Niemcy wyszy z izolacji ku wspo pracy z mocarstwami zachodnimi 1. Dzie dzynarodowej. Uregulowanie kwestii reparacji wojennych (plan Dawesa), zagwaranmie towanie nienaruszalnos ci granicy zachodniej Niemiec (Locarno) i wejs cie Niemiec do Ligi Narodo w to najwaz niejsze jego sukces jako ministra spraw zagranicznych. Za Locarno i dziaania na rzecz porozumienia niemiecko-francuskiego zosta on (wraz z Aristide Nagroda Nobla. Okres sprawowania funkcji Briandem) uhonorowany w 1926 r. Pokojowa za sie ro trznej ministra spraw zagranicznych wia wniez z nastaniem stabilizacji wewne sto okres Niemiec. W historiografii okres ten cze lany jest mianem ery Stresemanna. G. Stresemanna zabrako polityka zdolnego uratowac Niestety wraz ze s miercia republike w Niemczech. cona temu politykowi jest ogromna i zawiera kilka tysie cy Literatura historyczna pos wie gle przybywa 2. Dotychczas ukazao sie ponad 20 pozycji bibliograficznych, kto rych cia mogo, z by sie e samych biografii G. Stresemanna, w tym cztery od 2001 r. 3 Wydawac
1 . Szerzej Za czaso w G. Stresemanna polityka Niemiec wobec Polski nacechowana bya wrogos cia zob. P. Madajczyk, Polityka i koncepcje polityczne Gustawa Stresemanna wobec Polski 1915-1929, Warszawa 1991. 2 dzona na pocza tku lat 70. przez Martina Walsdorffa bibliografia prac zwia zanych Sporza z G. Stresemannem zawiera okoo 2000 pozycji bibliograficznych (do 1970). M. Walsdorff, praca Bibliografie Gustav Stresemann, Dsseldorf 1972. Niedawno na rynku polskim ukazaa sie M. K usek, Polityka Gustawa Stresemanna wobec ZSRR w latach 1923-1929, Torun 2007. 3 J. Wri ght, Gustav Stresemann. Weimars Greatest Statesman, New York 2002 (wyd. niemieckie: J. Wri gh, Gustav Stresemann 18781929. Weimars grter Staatsmann, Mnchen 2006); Politiker und Brger. Gustav Stresemann und seine Zeit, Hrsg. von Karl-Heinrich Pohl, Gttingen 2002; J.P. Birkel und, Gustav Stresemann. Patriot und Staatsmann, Hamburg 2003; E. Kol b, Gustav Stresemann, Mnchen 2003.

Oceny i omo wienia

277

praktycznie kaz dy aspekt jego dziaalnos ci zosta mniej lub bardziej dokadnie opisany. , z Thomas H. Wagner zwro ci jednak uwage e stanowisko G. Stresemanna wobec sytuacji dzynarodowej przed I wojna s nie zostao dotychczas gruntownie przeanalizowamie wiatowa cze sto poszczego ne, mimo z e historycy zajmowali sie lnymi zagadnieniami. Wobec tego dzynarodowych tuz postanowi omo wic jego stosunek do najwaz niejszych konflikto w mie przed wybuchem wojny. Wo wczas to G. Stresemann nie mia wpywu na istotne decyzje komentowaniem wszystkich waz polityczne, jednak z zapaem zajmowa sie nych wydarzen dzynarodowych. By to jednak czas, kiedy jego pogla dy na role Rzeszy w s mie wiecie nabieray odpowiednich ksztato w. Za go wny cel przy pisaniu omawianej pracy Th. H. Wagner uzna szczego owa z go dyskusje wnymi (kon cowymi) wyobraz eniami Gustava Stresemanna na temat polityki pie, wyodre bniaja c dwa zasadnicze aspekty zagranicznej (s. 10) przed 1914 r. We wste Stresemanna w ogo gos dalszych rozwaz an role lnych rozwaz aniach na temat cia ci lub jej c sie braku w niemieckiej polityce zagranicznej od Bismarcka do Hitlera oraz odnosza bezpos rednio do jego stanowiska w poszczego lnych kwestiach stawia on kilka zasaddy na temat polityki zagranicznej reprezentowa po z niczych pytan . Jakie pogla z niejszy ma stanu republiki weimarskiej przed 1914 rokiem? Czy istnieje jakis logiczny wzo r z czaso w przedwojennych, kto ry G. Stresemann podczas i po wojnie rozwija, albo zgoa porzuci? Jak dzy polityka i gospodarka , kto ocenia on w szczego lnos ci stosunki mie re byy potem ce dla jego rewizjonistycznej strategii lat dwudziestych? Odnosza c sie do bezpodecyduja s rednich rozwaz an , pyta: W jaki sposo b Stresemann chcia uzyskac wpyw na ksztatowanie polityki zagranicznej? Jakie miejsce zajmowa pos ro d organizacji nacjonalistycznych epoki zku Wszechniemiecwilhelmin skiej? Jak moz na scharakteryzowac jego stosunek do Zwia pi w marcu 1918 roku? Jakiej natury byo jego kiego (Alldeutscher Verband), z kto rego wysta zrozumienie imperialistycznej polityki Rzeszy Niemieckiej? (s. 10, 11). Autor na kartach z omawianej ksia ki pro bowa ro wniez wyjas nic stosunek G. Stresemanna do wojny jako s rodka stosowanego w polityce. z z wprowadzenia, Omawiana ksia ka ma ukad chronologiczno-problemowy. Skada sie jedenastu rozdziao w, zakon czenia, obszernej bibliografii oraz indeksu osobowego. Praca zostaa oparta na bardzo bogatym materiale z ro dowym (z ro da archiwalne, drukowane, tki kariery prasa) i literaturze przedmiotu. W pierwszym rozdziale zostay omo wione pocza zawodowej i politycznej G. Stresemanna (do 1905 r.). Swoje pierwsze dos wiadczenia c sie po stronie Zwia zku Narodowo-Spoecznego polityczne gromadzi angaz uja tpliwos dy (Nationalsozialer Verein) Friedricha Naumanna. Nie ulega wa ci, z e pogla F. Naumanna wywary duz y wpyw na po z niejszego kanclerza i ministra spraw zagraniczzaniu Zwia zku wsta pi do Partii Narodowoliberalnej, z kto zwia za sie az nych. Po rozwia ra do jej kon ca w grudniu 1918 roku. cym lata 1906-1908 omo W kolejnym rozdziale obejmuja wione zostay jego pierwsze tki zaangaz sukcesy polityczne (m.in. uzyskanie mandatu poselskiego) i pocza owania w dyskusje na temat roli Niemiec w s wiecie. G. Stresemann zabra wo wczas gos w sprawie w konflikt w Zwia zku celo w polityki kolonialnej Niemiec i mocno zaangaz owa sie ki czemu jego nazwisko stao sie znane w s Flotowym (Flottenverein), dzie rodowisku cony jest omo nacjonalisto w. Rozdzia trzeci pos wie wieniu motywo w, kto re skoniy za nacjonalizmem i imperializmem. Autor uwypukli G. Stresemanna do opowiedzenia sie tutaj czynniki ekonomiczne, mentalne i polityczne.

278

Oceny i omo wienia

dzyW kolejnym rozdziale zostao omo wione stanowisko G. Stresemanna wobec mie narodowych stosunko w gospodarczych w latach 1909-1910, jego zapatrywania na stosunki , Wielka Brytania , Stanami Zjednoczonymi i innymi pan bilateralne z Francja stwami. Poruszona tutaj zostaa takz e kwestia stosunku modego polityka do wolnego handlu i polityki ce ochronnych. tym i szo W rozdziale pia stym przedstawiono stanowisko G. Stresemanna wobec drugiego pstw. Za brak nalez kryzysu marokan skiego (1911) i jego naste ytych korzys ci z tego konfliktu odta d najoskarz a przede wszystkim kanclerza Bethmanna-Hollwega, kto rego sta sie w spo ty po Agadirze zaostrzy sie r rozpocze zagorzalszym przeciwnikiem i krytykiem. O w czasie wojny, kiedy G. Stresemann krytykowa cele wojenne kanclerza, energicznie c sie wprowadzenia nieograniczonej wojny podwodnej, az domagaja wreszcie przyczyni sie w wydatny sposo b do obalenia kanclerza w lipcu 1917 r. Po 1911 r. G. Stresemann zaostrzy ro wniez kurs wobec Wielkiej Brytanii, kto ra jego zdaniem bya go wnym przeciwnikiem na rynkach s dzie podtrzymywa Niemiec w walce o dominacje wiatowych. Stanowisko to be ro wniez podczas wojny. W czasie wojny dla niego najwaz niejszym wrogiem Niemiec bya was nie Wielka Brytania. W rozdziale sio dmym ukazano stosunek G. Stresemanna do konflikto w bakan skich, pnym wobec radykalizuja cego sie pod przewodnictwem Heinricha Claa Zwia zku a w naste Wszechniemieckiego. Zdaniem autora G. Stresemann, choc w wielu kwestiach politycznych mo wi jednym gosem z Wszechniemcami, nie mia za wiele z nimi wspo lnego. By po prostu , ale nie by przes , rasista , socjalistonormalnym nacjonalista wiadczonym antysemita rod, czy tez (domagaja cym sie nabytko w terytorialnych) w Europie S z erca aneksjonista kszos kowej (s. 154) jak wie c Wszechniemco w. Ro z ni ich ro wniez stosunek do wojny, kto ra G. Stresemann uwaz a za ostatecznos c . Dopiero w czasie wojny G. Stresemann zbliz y sie wyraz nie do nich. pnie zaprezentowano recenzencki dorobek G. Stresemanna na przykadzie jego Naste krytyki antywojennych dzie Hansa Plehnsa (Deutsche Weltpolitik und kein Krieg) oraz Ralpha Normana Angella Lanea (The Great Illusion), kto ra odniosa wielki sukces na rynku garskim. Okazao sie po cego sie ksie z niej, z e przewidywania G. Stresemanna spodziewaja cia przyszej wojny w Europie byy be dne, a historia przyznaa byskawicznego rozstrzygnie angielskiemu pisarzowi. racje ty zosta pos cony omo Rozdzia dziesia wie wieniu dziaalnos ci G. Stresemanna na rzecz dzynarodowych propagowania niemieckiego handlu na s wiecie i jego uczestnictwu w mie stowarzyszeniach gospodarczych. W ostatnim rozdziale Th. H. Wegner przedstawia wydace wybuch wojny. W zakon rzenia w Niemczech bezpos rednio poprzedzaja czeniu natomiast nad odpowiedzialnos G. Stresemanna za wybuch wojny. Niestety zabrako zastanawia sie cia w tym miejscu podsumowania dotychczasowych rozwaz an autora. do po przeczytaniu dziea Thomasa Jaki obraz pogla w modego G. Stresemanna jawi sie H. Wagnera? Na pewno moz na go okres lic jako typowego przedstawiciela mieszczan stwa c propagandzie nacjonalistycznej zaanniemieckiego. Modego czowieka, kto ry ulegaja w dziaalnos gaz owa sie c na rzecz wielu organizacji nacjonalistycznych jakz e aktywnych w czasach Wilhelma II. By on zatem zwolennikiem rozszerzenia niemieckiego imperium kolonialnego, rozbudowy niemieckiej marynarki wojennej, kto ra miaa zapewnic idealne warunki dla rozwoju handlu niemieckiego i rozszerzyc niemieckie strefy wpywo w. Jednak G. Stresemann nie by tylko biernym uczestnikiem wydarzen . Rozumia znaczenie or-

Oceny i omo wienia

279

je przycia gna c ganizacji nacjonalistycznych i stara sie do swej partii. W kwestii kolonii, c floty i ostrej polityki zagranicznej musimy niezwocznie obja przewodnictwo, tak aby mo c gna c gi, kto w Zwia zku Flotowym i Towarzystprzycia do nas dalsze kre re zorganizoway sie s zku Wszechniemieckiego (s. 68). W mys wie Kolonialnym, a szczego lnie cze c Zwia l tych w agitacje nacjonalistyczna . I chociaz so w mocno zaangaz owa sie nie odpowiada bezpos rednio za wywoanie wojny, to jednak ponosi odpowiedzialnos c za wytworzenie a Niemcy w przededniu I wojny s nastroju nacjonalistycznej histerii, jaka ogarne wiatowej. z cej w hisIstotnym punktem ksia ki Th. H. Wagnera jest ro wniez zrewidowanie panuja cych akcentach gospodarczych w pogla dach G. Stresemanna na toriografii tezy o dominuja zagraniczna od czasu jego wsta pienia do Reichstagu az polityke do s mierci w 1929 r. pienia liwos ci wsta Tymczasem mody deputowany do Reichstagu nie wyklucza nawet moz wojenna , z na stope eby zapewnic Niemcom ich miejsce pod son cem, do kto rego Niemcy pien miay w jego oczach historyczne prawo. Dotyczy to szczego lnie jego agresywnych wysta kszym rywalem Niemiec w rywaliprzeciwko Wielkiej Brytanii po 1911 r., kto ra bya najwie zacji o rynki s wiatowe. z dami na polityke Ksia ka Thomasa H. Wagnera zapoznaje nas z modzien czymi pogla po zagraniczna z niejszego laureata Pokojowej Nagrody Nobla. Przy okazji us wiadamia nam Niemiec ro wniez jak bardzo po wojnie G. Stresemann zmieni swe zapatrywania na polityke zmienic wobec pan stw zachodnich, a zwaszcza Wielkiej Brytanii. Jak bardzo musiay sie dy, skoro z zagorzaego wroga Wielkiej Brytanii sta sie w latach 20. gora cym jego pogla downikiem i realizatorem polityki porozumienia z Zachodem. Zadecydowao o tym ore dzynarodowe Niemiec po przegranej wojnie. przede wszystkim pooz enie mie z pozycje w historiografii. Opro cego Omawiana ksia ka stanowi waz na cz wyczerpuja zagraniczna Niemiec przed I wojna omo wienia zapatrywan G. Stresemanna na polityke , weryfikacji kra z cych w historiografii opinii, znalaz sie w niej doskonay opis s wiatowa a cych w spoeczen do nastrojo w panuja stwie niemieckim za rza w Wilhelma II. Omawiana praca na pewno warta jest przeczytania. Piotr Kubiak

JAROSAW CENTEK: Hans

von Seeckt. Two rca Reichsheer, Avalon, Krako w

2006, 438 ss.


z najbardziej wpywowych, a zarazem Genera Hans von Seeckt uwaz ny jest za jedna najbardziej kontrowersyjnych postaci republiki weimarskiej. Woko niego wyroso z czasem wiele legend i mito w. W czasie pierwszej wojny s wiatowej suz y na wielu frontach gierskiej i tureckiej. Po kle sce pan w szeregach armii niemieckiej, austro-we stw centralnych w istotny sposo w 1918 r. powro ci do Niemiec, gdzie przyczyni sie b do zreformowania cym zredukowanej na mocy traktatu wersalskiego armii niemieckiej. By jednoczes nie gora zwolennikiem niemiecko-sowieckiej wspo pracy wojskowej, co warunkowao jego nieprzychylne stanowisko wobec odrodzonego pan stwa polskiego. Jego neutralna postawa podczas prawicowego puczu Kappa-Lttwitza w marcu 1920 r. budzi nadal wiele kontrowersji ws ro d

280

Oceny i omo wienia

1923 r., kiedy los republiki historyko w. Jednak w czasie dramatycznych wydarzen jesienia ty ze strony prawicy, by przeja w Niemczech wisia na wosku, von Seeckt, mimo zache dyktatorska stana lojalnie po stronie wadz republikan c wadze skich, wydatnie pomagaja wiele prac traktuja cych o von w zaz egnaniu kryzysu. W historiografii niemieckiej ukazao sie c od klasycznego dziea Seeckcie i jego dziaalnos ci, w tym kilka biografii poczynaja autorstwa generaa Frierdricha von Rabenau 1. Od 1915 r. von Seeckt, z racji penionych zko obowia w, wielokrotnie musia zajmowac stanowisko w kwestii polskiej. Niestety polscy tnie zajmowali sie jego losami. Pojawiay sie wprawdzie wzmianki o nim historycy nieche conych tajnej wspo przy okazji syntez dziejo w Niemiec, czy tez monografii pos wie pracy dzy Reichswehra a Armia Czerwona . W starszej historiografii polskiej utrwali sie obraz mie napisania polskiej biografii von Seeckta jako militarysty pruskiego i wroga Polako w 2. Pro be generaa oraz weryfikacji utrwalonych w historiografii nieprawdziwych opinii o nim podja Jarosaw Centek, mody (ur. 1980) historyk wojskowos ci z Torunia. Sygnalizowa on juz c artyku pos cony stosunkowi generaa do wczes niej zainteresowanie tematem, publikuja wie odrodzonego pan stwa polskiego 3. ze wste pu, os Recenzowana monografia J. Centka skada sie miu rozdziao w, zakon czenia, bibliografii (w tym bibliografii prac H. von Seeckta) oraz indeksu osobowego i geograficzz ro nego. W ksia ce znalazo sie wniez siedem map oraz dwanas cie ilustracji. W zasadniczej s cze ci pracy zosta zastosowany ukad chronologiczny. Jedynie ostatni rozdzia, w kto rym ty i szo autor omawia dorobek pisarski von Seeckta oraz rozdziay pia sty, gdzie autor tki militarne od politycznych, zostay napisane w ukadzie probpostanowi oddzielic wa uzasadniony. Warto jeszcze wspomniec lemowym. Taki ukad pracy wydaje sie o podstawie stanowi spus z ro dowej pracy, kto ra cizna von Seeckta (Nachla Seeckt) oraz niewielkie ce sie w Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie (II Odzia Sztabu zbiory znajduja Go wnego, teczka I. 305.4.104). Kwerenda archiwalna zostaa uzupeniona przez wykorzytniko stanie z ro de drukowanych, pamie w i literatury przedmiotu. Rozdzia pierwszy pracy zatytuowany Rodzina, modos c i suz ba wojskowa (o 1914 roku), zawiera kro tkie omo wienie loso w rodziny von Seeckto w oraz charakterystyke wywodzi. W dalszej cze s s rodowiska, z kto rego genera sie ci rozdziau przedstawione zostay jego modzien cze lata oraz jego kariera wojskowa az do wybuchu I wojny s wiatowej. z Dwa najduz sze rozdziay w ksia ce, a mianowicie drugi (W armii niemieckiej podczas I wojny s wiatowej 1914-1916) i trzeci (Suz ba Seeckta w armii austro-we gierskiej i tureckiej dokadny opis przebiegu kariery wojskowej podczas I wojny 1916-1918), zawieraja
1 F. von Rabenau, Seeckt. Aus seinem Leben 1866-1917, Bd. 1, Leipzig 1940.; tenz e, Seeckt. Aus jeszcze seinem Leben 1918-1936, Bd. 2, Leipzig 1940. Po zakon czeniu II wojny s wiatowej ukazao sie : H. Meier-Wel cker, Seeckt, Frankfurt am Main kilka biografii Seeckta w tym uznawana za najlepsza cona pogla dom 1967, 744 ss. Waz ne miejsce w historiografii zajmuje dysertacja Clausa Guskego pos wie politycznym generaa: C. Guske, Das politische Denken des Generals von Seeckt. Ein Beitrag zur Diskussion des Verhltnisses Seeckt-Reichswehr-Republik, Lbeck-Hamburg 1971, 283 ss. 2 B. Maszlanka, Apoteoza agresji. Na marginesie wspomnien feldmarszaka Mansteina, Wojsd Historyczny nr 2, 1961, s. 317-319; L. Moczulski, Miecz Nibelungo kowy Przegla w. Zarys historii armii pruskiej i niemieckiej 1617-1967, Warszawa 1968, s. 243-257. 3 J. Centek, Stosunek generaa Hansa von Seeckta do niepodlegego pan stwa polskiego, w: Od armii komputowej do narodowej. II: Dzieje militarne Polski i jej wschodnich sasiado w od XVI do XX wieku, pod red. M. Krotofila i A. Smolin skiego, Torun 2005, s. 421-434.

Oceny i omo wienia

281

cach wojny uczestniczy on jako szef sztabu III Korpusu s wiatowej. W pierwszych miesia ). Na pocza tku Armijnego w zmaganiach na froncie zachodnim (m.in. w bitwie nad Marna 1915 r. oddelegowany zosta do 11 Armii generaa (po z niejszego marszaka) Mackensena, stanowisko szefa sztabu. Von Seeckt bra udzia w przygotowaniu przeamania gdzie obja 1915 r. frontu rosyjskiego pod Gorlicami i galicyjskiej ofensywy pan stw centralnych wiosna udzia w kampanii serbskiej 1915 r. i walkach na Bakanach. W 1916 r. zosta Po z niej wzia gierskiej, gdzie wzia udzia w obronie przed rosyjska przeniesiony do armii austro-we generaa Brusiowa i w kampanii rumun ofensywa skiej. W czasie suz by w armii augierskiej by szefem sztabu zgrupowan cia Karola stro-we wojsk dowodzonych przez arcyksie cia Jo ki czemu udao mu sie zapoznac (po z niejszego cesarza Karola I) i arcyksie zefa, dzie i wspo pracowac z najwaz niejszymi osobistos ciami monarchii habsburskiej. W ostatnich cach wojny von Seeckt stana na czele tureckiego Sztabu Generalnego, gdzie czyni miesia ska , jednak mimo wysiko starania, aby uchronic Imperium Osman skie przed kle w nie udao zapobiec najgorszemu. W obu rozdziaach, niejako na marginesie loso mu sie w wojennych cy sposo dzy dowo von Seeckta, w bardzo interesuja b zostay przedstawione relacje mie dzgierskiej, a takz twami armii niemieckiej i austro-we e cicha rywalizacja o wpywy dzy von Seecktem a Hindenburgiem. i zaszczyty mie cym tytu Grenzschutz Nord, Wersal, Sztab Generalny, W czwartym rozdziale nosza Truppenamt (1918-1920), przedstawione zostay losy generaa tuz po zakon czeniu dziaan c w armii wojennych, kiedy postanowi on powro cic do kraju i ponownie podja suz be niemieckiej. Autor omawia motywy, kto re skoniy generaa do pozostania w suz bie czynnej, bo jego dziaalnos c na ro z nych stanowiskach w armii oraz wkad w tworzenie zre w odbudowywanej armii niemieckiej. Na koniec szczego owo zostaa omo wiona rola generaa z ce podczas prawicowego puczu Kappa-Lttwitza, gdzie autor weryfikuje niekto re kra a opinie oraz koryguje przypisywane mu wypowiedzi 4. Jednak, mimo wyjas nien przedcego na czele armii podczas stawionych przez J. Centka, chwiejna postawa von Seeckta, stoja zachowac cych sie wydarzen puczu, kiedy stara sie neutralnos c armii wobec tocza , nadal budzi wiele dyskusji. ty zatytuowany zosta Dziaalnos Rozdzia pia c Seeckta jako szefa Heeresleitung na polu ce do wojskowym (1920-1926). Omo wione tutaj zostay dziaania von Seeckta zmierzaja rewizji postanowien traktatu wersalskiego w kwestiach wojskowych (pro by ustanowienia 200 cznej armii niemieckiej), udzia w konferencjach mie dzynarodowych w Spa i Londynie. tysie s cona jest organizacji armii niemieckiej, kompetencji poDalsza cze c rozdziau pos wie szczego lnych jej organo w kierowniczych, jak ro wniez dziaalnos ci von Seeckta jako szefa dowych). W rozdziale tym przedstawione zostay Heeresleitung (Kierownictwa Wojsk La dy generaa w kwestii sposobu prowadzenia przyszej wojny ro wniez teoretyczne pogla (s. 247-257). Von Seeckt, w obliczu narzuconego na Niemcy w traktacie wersalskim zku zredukowania armii do 100 tys. z zwolennikiem uz obowia onierzy, sta sie ycia w przyszej wojnie maych, ale mobilnych armii zawodowych zdolnych do zadania nagego ciosu przeciwnikowi. Podstawowymi warunkami do odniesienia sukcesu miay byc : bardzo dobre
Chodzi tutaj m.in. o przypisywane mu niesusznie za Rabenauem sowa wojsko nie strzela do wojska (Die Truppe schiet nicht auf die Truppe): F. von Rabenau, Seeckt..., Bd. 2, s. 221; lub tez Reichswehra nie strzela do Reichswehry (Die Reichswehr schiet nicht auf die Reichswehr): W. Czapli n ski, A. Galos, W. Korta, Historia Niemiec, Wrocaw-Warszawa-Krako w 1990, s. 631; T. Kot owski, Historia Republiki Weimarskiej (1919-1933), Poznan 1997, s. 50.
4

282

Oceny i omo wienia

dzy poszczego wyszkolenie armii, jej wysokie morale, doskonae wspo dziaanie mie lnymi rodzajami wojsk, skupienie si na wybranych odcinkach, a przede wszystkim zaskoczenie dy stay sie przeciwnika (genera nie wyklucza ataku bez wypowiedzenia wojny). Jego pogla dla teorii Blitzkriegu. W ostatniej cze s podstawa ci tego rozdziau autor omawia historie Czerwona i doniosa role von Seeckta na tym polu. wspo pracy Reichswehry z Armia W kolejnym rozdziale zatytuowanym Rola Seeckta jako szefa Heeresleitung w zyciu na dziaaniach von Seeckta na polu politycznym Niemiec (1920-1926), J. Centek skupia sie z polska politycznym. Przedstawione zostay tutaj zwie le jego zapatrywania na kwestie s von Seeckta w latach 1920-1921. W dalszej cze ci rozdziau autor opisa postawe w krytycznym dla republiki weimarskiej 1923 r. jego stanowisko wobec biernego oporu biu Ruhry, w obliczu separatyzmu bawarsprzeciwko francuskiemu okupantowi w Zage cia wadzy przez komunisto kiego, pro b obje w i puczu monachijskiego Hitlera, czy tez wobec cia wadzy i zmiany ustroju. Ostatecznie genera przyczyni sie w istotny pokusy przeje c lojalnos sposo b do uspokojenia sytuacji w kraju, zachowuja c wobec wadz i republikan skiej k prezydenta na konstytucji. Wtedy to, dla zaz egnania kryzysu w pan stwie, otrzyma on z ra wadzy wykonawczej. W ostatniej cze s mocy 48 artykuu konstytucji penie ci rozdziau przedstawione zostay kulisy dymisji von Seeckta. Przedostatni rozdzia, Po dymisji (1926-1935), zawiera omo wienie loso w von Seeckta po w polityke . Latem 1930 r. wsta pi przejs ciu w stan spoczynku, kiedy zaangaz owa sie w szeregi Niemieckiej Partii Ludowej (Deutsche Volkspartei) i z jej ramienia wystartowa we c mandat poselski. W Reichstagu zasiada wrzes niowych wyborach do Reichstagu uzyskuja skro kadencje (do lata 1932 r.), niczym sie nie wyro c. W ostatnich tylko jedna cona z niaja do Chin, gdzie zosta wojskowym doradca Chiang latach z ycia dwukrotnie udawa sie opisem ostatnich chwil z Kai-sheka. Rozdzia ten kon czy sie ycia H. von Seeckta, kto ry zmar 27 wrzes nia 1936 r. du najwaz W ostatnim rozdziale pracy, Seeckt jako autor, J. Centek dokona przegla niejz szych ksia ek, artykuo w i odczyto w generaa. ze sprawami polskimi, Genera H. von Seeckt w czasie swej suz by wielokrotnie styka sie dlatego warto w tym miejscu przybliz yc jego stanowisko wobec Polski. Autor recenzowanej z ca tej problematyce. Niemniej, chociaz ksia ki sporo uwagi pos wie problematyka ta jest z s obecna w ksia ce, to zostaa ona rozproszona po ro z nych jej cze ciach, przez co traci nieco na pstwom na rzecz wyrazistos ci 5. W czasie I wojny s wiatowej von Seeckt by przeciwny uste projektom utworzeniu Kro Polako w (s. 149, 150). Latem 1916 r. gos no sprzeciwia sie lestwa tych od Rosjan, nawet jes ono cze s Rzeszy. Polskiego z tereno w przeje li staoby sie cia , z c do porozumienia z Rosja . Ogoszony 5 listopada Obawia sie e moz e to zamkna droge gry akt utworzenia niepodlegego Kro 1916 r. przez Niemcy i Austro-We lestwa Polskiego ty przez von Seeckta z dezaprobata . Genera uwaz zosta przyje a , z e doraz ne korzys ci, czyli niewspo spodziewany pobo r polskiego rekruta, sa mierne do konsekwencji: podniesienie dzynarodowej i rozbudzenia ws kwestii polskiej na arenie mie ro d Polako w nadziei na tek kon posiadanie wasnego pan stwa. Mogoby to oznaczac pocza ca pruskiego panowania w Wielkopolsce i na Pomorzu, co spowodowaoby naruszenie spoistos ci Rzeszy. Jak sie cy po zakon po z niej okazao obawy von Seeckta byy suszne. Kilka miesie czeniu dziaan
5 J. Centek dokona wprawdzie w osobnym artykule gruntownej analizy stanowiska generaa wobec z sprawy polskiej, jednak w recenzowanej ksia ce kwestia ta nie zostaa jakos szczego lnie potraktowana. cej o artykule zob. przypis nr 3. Wie

Oceny i omo wienia

283

polska (s. wojennych von Seeckt, jako szef sztabu AOK Nord, prowadzi negocjacje ze strona 198, 199). 5 lutego 1919 roku zawar on w imieniu Rzeszy ukad z Polakami, kto ry umoz liwi cych do Rzeszy ze wschodu niemieckich wojsk byego zakon czenie ewakuacji powracaja ki przepuszczeniu ich przez strone polska , a jednoczes cie Ober-Ostu dzie nie zabezpiecza zaje opuszczonych przez Niemco w obszaro w przez Wojsko Polskie. Zdaniem von Seeckta miao dzy poste puja cym z zachodu Wojskiem Polskim to wkro tce doprowadzic do konfliktu mie z ca ze wschodu Armia Czerwona . Liczy on ro a poda aja wniez po cichu, z e konflikt polsko-sowiecki wymusi na Polakach osabienie swych si na zachodzie kraju, przez co dzie o wiele atwiej stumic Niemcom be Powstanie Wielkopolskie. O ile w wypadku suszne, to jego nadzieje konfliktu polsko-sowieckiego przewidywania generaa okazay sie ki interwencji Focha na stumienie przez Niemco w Powstania Wielkopolskiego dzie spaliy na panewce. Na stronach 271-275 w podrozdziale zatytuowanym Stosunek generaa von Seeckta do Rzeczypospolitej Polskiej, wojny polsko-bolszewickiej i wydarzen na Go rnym lasku 1920-1921, najobszerniej w caej ksiaz S ce zostaa omo wiona problematyka polska. Na tku zreferowane zostao zapatrywanie von Seeckta na kwestie granic Polski. Uwaz pocza a on, z e Polska bya zbudowana na zych geograficznych i historycznych zaoz eniach (...). Cae wroga uksztatowanie Polski byo tak pomys lane, by na wschodzie ugruntowac sie w stosunku do Niemiec (s. 271). Szczego lnie bolesne dla Niemiec byo jego zdaniem koniecznos pu Polski do morza. utworzenie polskiego korytarza pod przykrywka ci doste Dalej J. Centek omawia stanowisko von Seeckta wobec wojny polsko-bolszewickiej do Warszawy, w pismach w 1920 r. Latem tego roku, kiedy Armia Czerwona zbliz aa sie , z skierowanych do MSZ zwraca on uwage e w interesie Niemiec lez y zachowanie neutralnos ci w konflikcie polsko-sowieckim. Ro wnie waz ne dla Niemiec jest to, by nie gnie te przez pan Sowiecka . Twierdzi, z zostay one wcia stwa Ententy do wojny z Rosja e: dzie szukaa przyjaz dzie respektowaa ich prawdopodobnie Rosja be ni Niemiec i be da potrzebowali wsparcia niemieckiego przemysu (s. 272). Przy granice, zas bolszewicy be dzynarodowego bolszewizmu liczy, z sjednoczesnym odrzuceniu mie e w wypadku zwycie da mogy dokonac twa Rosji Sowieckiej, Niemcy be rewizji niekto rych punkto w traktatu wersalskiego. Szkoda, z e autor przy omawianiu tych kwestii nie korzysta z pracy Gerharda conej stanowisku Niemiec wobec wojny polsko-sowieckiej 1920 r., gdzie Wagnera pos wie dy von Seeckta w tej kwestii 6. Autor, opisuja c dos c dokadnie zostay omo wione pogla tki wspo dzy Reichswehra a Armia Czerwona na przeomie 19211922 r., pocza pracy mie c nie zapomina ro wniez o antypolskim nastawieniu obu stron (s. 261, 262). Omawiaja dorobek pisarski generaa J. Centek nie zapomnia o jego stosunku do Polski (s. 390, 391). z ci Von Seeckt, w ksia ce pt. Wege deutscher Auenpolitik z 1931 r., wiele uwagi pos wie Polsce. Uwaz a on, z e panuje tam jawna wrogos c wobec Niemiec. Jednoczes nie wyklucza . Jego zdaniem: we wszystkich kwestiach niemieckiej jakiekolwiek porozumienie z Polska za zasadniczego i bezwzgle dnego wroga polityki zagranicznej nalez y uwaz ac Polske bezpos z s Niemiec. Szkoda, z e autor nie ustosunkowa sie rednio w ksia ce do najcze ciej historiografie polska , najbardziej antypolskiej uwagi przytaczanej, zwaszcza przez starsza pogodzic von Seeckta: Istnienie Polski jest nie do zniesienia i nie da sie z z yciowymi c trznej koniecznos ciami Niemiec. Polska musi znikna i zniknie w wyniku jej sabos ci wewne ki Rosji, przy naszej pomocy (...) Ze zniknie ciem Polski runie jeden z najsilniejszych i dzie
G. Wagner, Deutschland und der polnisch-sowjetische Krieg 1920, Wiesbaden 1979, s. 45-52, 198-205.
6

284

Oceny i omo wienia

filaro w pokoju wersalskiego, hegemonia Francji. Unicestwienie Polski: musi byc podz stawowym da eniem polityki niemieckiej 7. Waz ne, z e o tych sowach von Seeckta nie ro zapominaja wniez sami Niemcy 8. z ogo ocena stosunku generaa Hansa von Seeckta do Polski Nalez y zgodzic sie lna przez autora recenzowanej ksia z zaproponowana ki. J. Centek uwaz a (s. 397), z e:
sprawe wya cznie przez pryzmat swej troski o dobro Rzeszy. Oczywiste jest, Genera patrzy na te z e w tym przypadku interesy Niemiec byy w ostrej sprzecznos ci z interesami Rzeczypospolitej. Dlatego z dzy innymi przywro tez genera da y do obalenia traktatu wersalskiego, przez co rozumia mie cenie , iz nie zgodzi i dopo granic z 1914 roku. Zdawa sobie jednak susznie sprawe Polska na to nigdy sie ki dzie przeszkoda w tej kwestii. Okres istnieje, dopo ty be lenie Seeckta mianem polakoz ercy jest c cznie z jego troski zdecydowanie przesadzone. Nieche ku narodowi polskiemu wynikaa tylko i wya o dobro Rzeszy, a nie jakiejs szczego lnej nienawis ci wobec Polako w.

Autor w tytule pracy okres li von Seeckta mianem two rcy Reichsheer. Niestety we pie do pracy nic o tym nie wspomina. Zabrako w tym miejscu wyjas wste nienia, co oznacza cie Reichsheer, jak sie ono ma do stosowanego najcze s cia poje ciej w historiografii poje cia te zostay dopiero objas Reichswehr. Poje nione na s. 244 niniejszej pracy, gdzie przy cej sprawy wojska, J. Centek zauwaz okazji omawiania ustawy z 23 marca 1921 r. reguluja a, armii: Reichswehra skadaa sie z Reichsheer czyli z e ustawa ta: okres laa organizacje dowej, licza cej 100 000 z armii la onierzy, oraz Reichsmarine czyli marynarki (15 000 cia marynarzy). Jednak juz wczes niej (np. s. 226 i 237) obok stosowanego dotychczas poje ro Reichswehry, pojawia sie wniez Reichsheer, co moz e utrudnic was ciwe zrozumienie tekstu s czytelnikowi nie do kon ca zaznajomionemu z tematem. W dalszej cze ci pracy J. Centek konsekwentnie stosowac cia wedug wyznaczonego kryterium, jednak stara sie oba poje tpliwos sowo niekiedy moz na byo miec wa ci, czy akurat w tym miejscu powinno pojawic sie Reichsheer, czy tez Reichswehr. z W recenzowanej ksia ce nie zabrako ro wniez kilku drobnych pomyek. Na s. 275 autor na raport Adriana Dariaca opublikowany pod koniec paz powouje sie dziernika 1922 r. przez dzywojennym Frankfurter Allgemeine Zeitung. Problem polega na tym, z e w okresie mie w Niemczech gazeta o takim tytule. We Frankfurcie wychodzia wtedy nie ukazywaa sie a ukazywac dopiero Frankfurter Zeitung, zas Frankfurter Allgemeine Zeitung zacze sie Deutsche Allgemeine w listopadzie 1949 r. Byc moz e autor mia na mys li prawicowa Zeitung, tylko pomyli pierwszy wyraz w tytule gazety. Autor na s. 194 niepotrzebnie dwukrotnie dodaje w nawiasie niemieckie tumaczenie Rady Penomocniko w Ludowych. z Wystarczyoby zrobic to raz. Na s. 35 omawianej ksia ki J. Centek napisa: 22 marca tkowy 1897 r. z okazji setnych urodzin cesarza Fryderyka III Seeckt otrzyma medal pamia zu ze zdobycznego dziaa. Oczywis z bra cie chodzio tutaj o setne urodziny cesarza pcy Fryderyka III (ur. 18 Wilhelma I (ur. 22 marca 1897 r.), a nie jego syna i naste fragment ksia z dzy stronami 35-43 zawiera mno paz dziernika 1831 r.). Zreszta ki mie stwo do ty podczas korekty. Na przykad na stronie 40 przez be w i litero wek, jakby zosta pominie
Cyt. za: B. Maszlanka, Apoteoza agresji..., s. 317. W kwietniu 2007 roku podczas spotkania z pracownikami Instytutu Zachodniego przypomnia d o tym biskup Joseph Homeyer. P. Kubiak, Spotkanie z biskupem Josephem Homeyerem, Przegla Zachodni nr 3, 2007, s. 286.
8 7

Oceny i omo wienia

285

podano date 1900 zamiast 1906, kiedy to von Seeckt wyruszy do Algieru, co pomyke zreszta wyjas pnej stronie dowiadujemy sie , z sie nio w kolejnym zdaniu. Na naste e wyruszy sie do Indii. I chociaz w listopadzie 1907 r. von Seeckt wraz z maz onka z sie czasami litero dem ten fragment wyro w ksia ce zdarzaja wki, to jednak pod tym wzgle z nia negatywnie na tle caej ksia z sie ki. w istotny sposo ocene ksia z Powyz sze uwagi nie wpywaja b na pozytywna ki. Pocieszaja w polskiej historiografii solidna, oparta na ce jest ro wniez to, z e wreszcie pojawia sie z bogatym materiale z ro dowym, biografia generaa H. von Seeckta. W ksia ce, opro cz do szczego owego omo wienia loso w generaa i przedstawienia jego pogla w politycznych oraz cych zagadnien teoretyczno-wojskowych, zostao ro wniez przedstawionych wiele interesuja , ce w armii niemieckiej, relacje mie dzy armiami pan jak chociaz by stosunki panuja stw centralnych podczas I wojny s wiatowej, rola armii w czasie republiki weimarskiej, czy tez dzy Reichswehra i Armia Czerwona . Co waz tajna wspo praca mie ne J. Centek dobrze w opisywanych wydarzeniach. Autor nie zapomina ro orientuje sie wniez o stosunku generaa von Seeckta do spraw polskich, jednak nie ocenia go tylko przez pryzmat jego nieprzychylnego wobec Polski stanowiska, jak czyniono to w dawniejszej polskiej historiografii. Dlatego z pozycje w dorobku polskiej historiografii pos conej dziejom ksia ka ta stanowi waz na wie Niemiec pierwszej poowy XX w. Piotr Kubiak

WIESAW OLSZEWSKI: Garnison Ehrenfriedhof 1914-1918 w Poznaniu, Art Media Studio, Poznan 2008, 139 ss.

cy juz Omawiana praca przedstawia nieistnieja cmentarz zlokalizowany na stokach dzy starym cmentarzem garnizonowym a nekropolia poznan skiej Cytadeli. Pooz ony pomie w. Wojciecha zosta otwarty 30 wrzes nia 1915 r. By przeznaczony przede wszystkim dla S dniko z onierskich ofiar I wojny s wiatowej oraz dla z onierzy i urze w poznan skiego dy licza ce najprawdopodobniej po garnizonu. Cmentarz by podzielony na kwatery i rze 19-22 mogi. Groby opatrywano z elaznymi krzyz ami. Uwarunkowania historyczne sprawi tu z y, z e spoczywaja onierze cesarstwa ro z nych narodowos ci. Oczywis cie dominowali grzy, a nawet dwo Prusacy, ale byli i tez Polacy, Austriacy, We ch Turko w. Po I wojnie niemiecka ofiare Powstania Wielkopolskiego s wiatowej pochowano na nim pierwsza 18-letniego grenadiera 6. Puku Grenadiero w Graf Kleist von Nollendorf Rudolfa Schulza. sie tez Zmar on 28 grudnia 1918 r. w 8 lazarecie Bernardyny. Na cmentarzu znajduja cych udzia w pierwszym w historii nalocie bombowym na groby niemieckich lotniko w biora dowaniu i osadzeni Poznan 7 stycznia 1919 r., kto rzy zostali schwytani po przymusowym la zku z buntem jaki wzniecili w Cytadeli. Ponies li s mierc najprawdopodobniej w zwia zieniu. Na Ehrenfriedhof lez tez w wie a z onierze Grenzschutzu polegli w Powstaniu Wielkopolskim. W wyniku braku dokumentacji i zwykego baaganu otrzymali nagrobki gnie ci zostali przez niekto z polskim godem (!) i wcia rych badaczy na listy polskich strat

286

Oceny i omo wienia

Powstania Wielkopolskiego 1. W 1923 r. konsulat generalny Niemiec w Poznaniu prze cmentarza, a lista oso prowadzi inwentaryzacje b na nim pochowanych zostaa tym samym ta. W 1945 r. przez cmentarz przeszo kilka puko zamknie w Armii Radzieckiej zdobywaja , zamieniaja c go w ruine . W 1948 r. cmentarz cakowicie zlikwidowano. cych twierdze Ocalay tylko niemieckie groby z 1919 r. opatrzone polskimi nagrobkami. Inwentaryzacja w Archiwum Pan Cmentarza Honorowego zachowaa sie stwowym w Poznaniu i zostaa z odnaleziona przez Wiesawa Olszewskiego. Omawiana ksia ka zawiera rys historyczny ce nekropolii zaczerpnie te z niemieckich czasopism. cmentarza, relacje prasowe dotycza wykazy: pena lista oso Najwaz niejsze jednak sa b pochowanych na tym cmentarzu z podziaem na Niemco w i ich sojuszniko w oraz jen co w wojennych, a takz e indeks nazwisk. tej ksia z ce przez dziesie ciolecia tabu w sprawach Zaleta ki jest to, z e przeamuje panuja s mogi obcych armii najcze ciej wrogich pooz onych na terenie Polski. Autor pro buje nieche c ci o zmarych spod innej flagi. Tekst pokonac niezrozumiaa spoeczen stwa do pamie zyku polskim i niemieckim, staja c sie znakomitym wydrukowany zosta ro wnolegle w je cych swoich bliskich, kto li ba dz z ro dem dla niemieckich rodzin poszukuja rzy zagine polegli na Wschodzie. Idea autora inwentaryzacja mogi moz e suz yc pojednaniu narodo w, zgodzie i przyjaz ni. ukasz Jastrzab

Na jedn fronte . Vztahy c eskoslovensk a polsk armdy R za druh sve tov vlky, Seity stavu pro soudob de jiny AVC 402005, stav pro soudob de jiny Akademie ve d Cesk republiky, Praha 2005, 384 ss.
przedmiotem zainteresowaProblematyka stosunko w polsko-czechosowackich staa sie nia licznej grupy badaczy, zaro wno czeskich i sowackich, jak i polskich, ws ro d kto rych wymienic moz na m.in. J. Kozen skiego, J. Tomaszewskiego, A. Essena, A. Szklars-Lohmannowa , T. Kisielewskiego, M. Kamin , R. ac ka skiego, J. Valente ka czy J. Ne mec ka. ki temu powstao i wcia z conych tej tematyce, przy Dzie powstaje wiele opracowan pos wie kszos czym zdecydowana wie c z nich traktuje o politycznym aspekcie stosunko w polsko lasku Cieszyn na S czechosowackich lub koncentruje sie skim i mniejszos ci polskiej na Zaolziu. Nieco mniejsze natomiast zainteresowanie wzbudza dotychczas wojskowy aspekt ksza uwage zwraca publikacja czeskiego stosunko w polsko-czechosowackich. Tym wie historyka Jir ego Friedla Na jedn fronte . Vztahy c eskoslovensk a polsk armdy za druh nakadem Instytutu Historii Wspo sve tov vlky, kto ra ukazaa sie czesnej Akademii Nauk z ze wste pu, oceny obecnego stanu badan Republiki Czeskiej. Ksia ka skada sie nad problematyka , analizy stosunko omawiana w wojskowych polsko czechosowackich w okreChodzi np. o Fryderyka Lindenmanna (pochowany CG-VII-185), z onierza Grenzschutzu uznanego za Powstan ca Wielkopolskiego. Nowe badania nad polegymi w Powstaniu Wielkopolskim, dzy innymi weryfikuje powyz b, Lista strat kto re mie sze przypadki patrz: W. Olszewski, . Jastrza Powstania Wielkopolskiego od 27.12.1918 r. do 8.03.1920 r., Seria: Monografie Politechniki Koszalin skiej nr 157, Wydawnictwo Uczelniane Politechniki Koszalin skiej, Koszalin 2008.
1

FRIEDL: JIR

Oceny i omo wienia

287

dzywojennym, pie ciu rozdziao sie mie w, zakon czenia, wykazu z ro de i literatury, indeksu zyku angielskim. Praca ma ukad chronologiczny. nazwisk i streszczenia w je dzywojennych stosunko Opis aktualnego stanu badan jak ro wniez prezentacja mie w bne cze s wojskowych polsko-czechosowackich zostay wyszczego lnione jako odre ci, choc kontakto dzywojnia nie nadano im formy rozdziao w. Analize w wojskowych w okresie mie lask Cieszyn pnie omo rozpoczyna opis konfliktu o S ski, naste wiony zosta wpyw stosunko w politycznych na przebieg wspo pracy wojskowej. Jak zauwaz a autor, mimo z e sytuacja polityczna w bardzo duz ym stopniu oddziaywaa na rozwo j polsko-czechosowackich one lepiej niz stosunko w wojskowych to jednak rozwijay sie kontakty polityczne, i koa kszym stopniu zauwaz wojskowe, takz e czeskie, w wie ay koniecznos c rozwijania wspo pracy dzy Polska a Czechosowacja . W przeciwien mie stwie do polityko w, z E. Beneem na czele, dzynarodowego bezpieczen czescy wojskowi us wiadamiali sobie znaczenie dla mie stwa siadem, w tym znaczenie z Czechosowacji wspo pracy z po nocnym sa yczliwos ci, a przynajmniej neutralnos ci Polski na wypadek konfliktu niemiecko-czechosowackiego. Przyczyn siada J. Friedl upatruje przede wszystkim ostroz nos ci polskich wadz wobec poudniowego sa lask Cieszyn ci o przebiegu konfliktu o S w pamie ski oraz rozczarowaniu stanowiskiem Czechosowacji wobec konfliktu polsko-bolszewickiego. O pewnej niezalez nos ci kontakto w wojskowych od zawirowan politycznych s wiadczy fakt, iz byy one rozwijane jeszcze cze s w pierwszej poowie lat 30., a o kon cu wspo pracy moz na mo wic dopiero od 1936 r. Te c z zanych z aneksja Zaolzia przez Polske w 1938 r., ksia ki kon czy analiza wydarzen zwia tem wojskowym. J. Friedl pro rozpatrywanych pod ka buje odpowiedziec na pytanie, czy bya groz Warszawa w przypadku realna ba wybuchu walk o Zaolzie i jak zachowaaby sie atakuja c Czechokonfliktu czechosowacko-niemieckiego: czy wykorzystaaby sytuacje , czego jak s zachowane z Praga, czy tez sowacje wiadcza ro da obawiaa sie (ten wariant liby, choc wydarzen autor uwaz a za bardziej prawdopodobny), Polacy stane by z uwagi na stanowisko Francji, po stronie czechosowackiej. cony zosta stosunkom polsko-czechosowackim od marca Rozdzia pierwszy pos wie 1939 r. do kampanii wrzes niowej. Po utworzeniu Protektoratu Czech i Moraw Polska staa sie celem ucieczki wielu Czecho w. Autor opisuje proces tworzenia Legionu Czecho w i Sowac m.in. na pozytywna reakcje polskiego spoeczen ko w, wskazuja stwa na jego organizowanie. Jako waz ne wydarzenie dla budowania czechosowackich jednostek wojskowych zagranica okres la fakt opublikowania, 3 wrzes nia 1939 r., dekretu prezydenta I. Mos cickiego o utworzeniu Legionu. Polacy jako pierwsi umoz liwili i prawnie potwierdzili istnienie wojska czechosowackiego poza granicami kraju. Jest to tym bardziej godne podkres lenia, iz nie uczyni tego go wny sojusznik Czechosowacji Francja, lecz kraj, z kto rym stosunki Pragi wczes z nie ukaday sie niej najlepiej. Ksia ka przynosi wiele szczego owych informacji s o losach czechosowackich z onierzy we wrzes niu 1939 r. (cze c zostaa internowana s dostac w ZSSR, cze ci udao sie do Rumunii). Przybliz one zostay takz e przygotowania , zapocza tkowane rozpe tana latem 1939 r. ostra antypolska Sowacji do uderzenia na Polske i udzia jednostek sowackich w kampanii wrzes propaganda niowej. Jak zauwaz a autor (obok tzw. Brygady paradoksem jest, iz Legion Czecho w i Sowako w by jedyna gierskiej) jednostka sojusznicza , kto a udzia w obronie Polski (...), a jedynym We ra wzie sojusznikiem Niemiec przeciw Polsce bya Sowacja (s. 126). cony jest kontaktom wojskowym we Francji (1939-1940). Opisane Rozdzia drugi pos wie tki, niekiedy bardzo trudne, tworzenia polskiej i czechosowackiej armii zostay pocza i pierwsze, sporadyczne jeszcze, kontakty wojskowe miedzy Polakami a Czechosowakami.

288

Oceny i omo wienia

puja cych mie dzy polskim rza dem a, skupionym Wspo praca wojskowa bya mimo wyste woko E. Benea, czechosowackim s rodowiskiem emigracyjnym ro z nic politycznych cych idei federacji polsko-czechosowackiej) i napie c zanych m.in. (go wnie dotycza (zwia sytuacja E. Benea i popieraniem przez rza d polski M. Hody) rozwijana z niejasna tku i wzbudzaa najmniej kontrowersji. Interesuja co przedstawia sie w zasadzie od pocza tek pomocy, jakiej obywatelom czechosowackim, go wa wnie internowanym z onierzom, grzech. Dzie ki niej (wydawanie paszporto czanie Czecho udzielali Polacy na We w, doa w cych sie do Francji czy W. Brytanii, itp.) wielu z i Sowako w do polskich grup kieruja onierzy na Zacho pic cych sie czechosowackich przedostao sie d, gdzie mogli wsta do formuja jednostek wojskowych. tkowym Kolejny rozdzia dotyczy wojskowej wspo pracy w Wielkiej Brytanii. W pocza cym o ksztacie tej wspo okresie czynnikiem decyduja pracy byy pro by utworzenia federacji platformy dla dyskusji nad polsko-czechosowackiej. Wspo praca wojskowa miaa penic role przyszego zwia zku tych pan forma stw, a jednoczenie suz ya do koordynacji wspo pracy zan polsko-czechosowackiej. Podobnie jak w przypadku rozwia polityczno-prawnych, ekocych armii i obronnos nomicznych, itp. ro wniez w przedmiocie regulacji dotycza ci istniay dzy partnerami. Podczas gdy Polacy opowiadali sie za daleko posunie ta rozbiez nos ci mie (wa cznie z utworzeniem wspo integracja lnej armii i wspo lnego dowo dztwa), Czesi zek. Takie stanowisko strony polskiej znalazo odzwierciedlenie postulowali luz niejszy zwia cej wspo z w biez a pracy, gdyz to Polacy da yli do staego poszerzania jej zakresu gi wojskowe i rozwijania nowych form kontakto w. Zdaniem autora czechosowackie kre , us wiadamiay sobie znaczenie lepiej, niz polityczne koniecznos c s cisej wspo pracy z Polska takz e w przypadku niepowodzenia idei federacji, przy czym wyobraz ano sobie owa na wzo tkowym wspo prace r tej, jaka prowadzona bya w ramach Maej Ententy. W pocza takz okresie (rok 1940-1941) intensywnie rozwijay sie e oficjalne kontakty najwyz szych przedstawicieli armii. Zaro wno w ich przypadku, jak i w przypadku kontakto w zwykych wage przywia zywano do tego, by nie poruszac z onierzy wielka draz liwych temato w. Zmiana dzynarodowej po przysta pieniu ZSRR do wojny doprowadzia z czasem do sytuacji mie pogorszenia polsko-czechosowackich stosunko w politycznych. Wspo praca wojskowa prodzy z wadzona bya jednak nadal, a stosunki mie onierzami pozostaway dobre i zdaniem autora nie odzwierciedlay stosunko w politycznych (s. 278), aczkolwiek nalez y zazku Radzieckiego znaczyc , iz coraz bardziej widoczne byy odmienne opinie na temat Zwia z caa moca po odkryciu grobo i komunizmu. Owa rozbiez nos c ocen uwidocznia sie w zku Radzieckiego staa sie Polako w zamordowanych w Katyniu. Kwestia stosunku do Zwia cym polsko-czechosowacka wspo wedug autora istotnym czynnikiem utrudniaja prace , wa cznie z kontaktami na poziomie szeregowych z wojskowa onierzy. Od poowy 1943 r. moz na mo wic juz w zasadzie o kon cu polsko-czechosowackiej wspo pracy wojskowej. W rozdziale czwartym opisane zostay stosunki polsko-czechosowackie na Bliskim Wschodzie, w tym wspo lne walki w Tobruku (czechosowacki batalion podlega do grudnia 1941 r. dowo dztwu polskiej Samodzielnej Brygady Strzelco w Karpackich). Wiele uwagi cono roli czynnika polskiego w zaognianiu problemo pos wie w narodowos ciowych w jedno wykorzystac stkach czechosowackich. Jednoczes nie jednak Polacy starali sie dobre stosunki zkiem Radzieckim do uwolnienia wie kszej liczby polskich strony czechosowackiej ze Zwia wzajemnego informowania sie o obywatelach znajduja cych jen co w. Stosowano takz e zasade w guagach, notowano ro sie wniez wypadki pomocy obywatelom drugiej strony w dotarciu do miejsc docelowych zgromadzen .

Oceny i omo wienia

289

cono pozostaym problemom w stosunkach polsko-czechosowacOstatni rozdzia pos wie laska Cieszyn cych ze S kich, przy czym najwaz niejszym by konflikt o jen co w pochodza skiego, kto rzy suz yli w Wehrmachcie, a kto rzy stanowili istotne z ro do pozyskiwania z onierzy dla armii polskiej i czechosowackiej. W rezultacie w obozach jenieckich werbunkowa , w kto niejednokrotnie do nieczystych prowadzono akcje rej uciekano sie lask Cieszyn c informacje , iz be dzie metod (np. rozpowszechniaja po wojnie S ski z pewnos cia nalez a do danego pan stwa). Spory o jen co w negatywnie oddziayway na polsko-czechosowackie stosunki dyplomatyczne. cie omawianej problematyki. J. Friedl Wielkim walorem publikacji jest samo uje przedstawi rozwo j wojskowych stosunko w polsko-czechosowackich w caym okresie c sie jedynie do badan II wojny s wiatowej, nie ograniczaja kontakto w na najwyz szych s z cona jest analizie kontakto dzy zwykymi szczeblach. Znaczna cze c ksia ki pos wie w mie z onierzami i oficerami kontakto w codziennych lub tez w ramach realizowanych szkolen ca na jej nowatorski charakter. i wspo lnych inicjatyw. Jest to wielka zaleta pracy, wpywaja Czytelnik zyskuje moz liwos c spojrzenia na wojskowe stosunki polsko-czechosowackie tnego z wiedze o wiele interesuja cych i nieznanych okiem przecie onierza oraz wzbogaca swa cych omawianej problematyki. Zabieg ten sta sie moz ki szczego o w dotycza liwy dzie wykorzystaniu przez czeskiego historyka bogatej i ro z norodnej bazy z ro dowej autor w archiwach czeskich, polskich, brytyjskich i rosyjskich, przy czym przeprowadzi kwerende w znacznym stopniu wykorzysta meldunki, prywatne notatki, sprawozdania, wspomnienia, itp. z onierzy i oficero w. Wykorzystany w pracy bogaty materia faktograficzny wydatnie publikacji. Z punktu widzenia polskiego czytelnika pozostaje niedosyt jes podnosi ocene li stosunku strony czechosowackiej do Ludowego Wojska Polskiego, choc chodzi o kwestie jak bnych studio zauwaz a J. Friedl analiza tego problemu wymaga odre w. W pracy podana jest cia akcji zbrojnej przez wojsko czechosowackie w 1919 r., takz e nies cisa data rozpocze kto ra miaa miejsce 23, a nie 26 stycznia (s. 24). tpienia praca nowatorska , o istotnych walorach Publikacja J. Friedla jest bez wa cy sposo ca stan badan stosunko naukowych, w znacza b wzbogacaja nad problematyka w polsko-czechosowackich. Elz bieta Paka

You might also like