You are on page 1of 37

KURS CUDW PODRCZNIK DLA NAUCZYCIELI

Wszelkie prawa udostpnione! Kopiowanie, powielanie i rozpowszechnianie niniejszego tumaczenia jest dozwolone, a nawet mile widziane.

Spis treci
WSTP..........................................................................................................................................................4 1. KIM S BOY NAUCZYCIELE?...........................................................................................................4 2. KIM S ICH UCZNIOWIE?....................................................................................................................5 3. CO TO S POZIOMY NAUCZANIA?....................................................................................................6 4. CO CHARAKTERYZUJE BOYCH NAUCZYCIELI?.........................................................................7 5. JAK DOKONUJE SI UZDROWIENIE?..............................................................................................11 6. CZY UZDROWIENIE JEST PEWNE?...................................................................................................13 7. CZY UZDRAWIANIE POWINNO BY POWTARZANE?.................................................................14 8. JAK MONA UNIKN POSTRZEGANIA STOPNI TRUDNOCI?.............................................15 9. CZY W SYTUACJI YCIOWEJ BOYCH NAUCZYCIELI S WYMAGANE ZMIANY?........16 10. JAK ZREZYGNOWA Z OSDZANIA?........................................................................................16 11. CZY MOLIWY JEST POKJ NA TYM WIECIE?.....................................................................17 12. ILU NAUCZYCIELI BOGA JEST POTRZEBNYCH BY ZBAWI WIAT?.............................18 13. JAKIE JEST PRAWDZIWE ZNACZENIE OFIARY?.........................................................................19 14. JAKI BDZIE KONIEC WIATA?......................................................................................................20 15. CZY KADY BDZIE SDZONY GDY NASTANIE KONIEC?......................................................21 16. JAK NAUCZYCIEL BOY POWINIEN SPDZA SWJ DZIE?................................................22 17. JAK BOY NAUCZYCIELE RADZ SOBIE Z MAGICZNYMI MYLAMI?................................23 18. JAK DOKONUJE SI KOREKCJI?.....................................................................................................25 19. CO TO JEST SPRAWIEDLIWO?....................................................................................................26 20. CO TO JEST POKJ BOGA?...............................................................................................................27 21. JAKA JEST ROLA SW W UZDRAWIANIU?................................................................................28 22. W JAKI SPOSB UZDROWIENIE I POJEDNANIE S ZE SOB POWIZANE?.......................28 23. CZY JEZUS MA SZCZEGLNE MIEJSCE W UZDRAWIANIU?....................................................30 24. CZY ISTNIEJE REINKARNACJA?.....................................................................................................31 25. CZY MOCE PARAPSYCHICZNE S PODANE?.........................................................................32 26. CZY MONA KONTAKTOWA SI BEZPOREDNIO Z BOGIEM?.............................................33 27. CZYM JEST MIER?.........................................................................................................................33 28. CZYM JEST ZMARTWYCHWSTANIE?............................................................................................35 29. A JELI CHODZI O RESZT..............................................................................................................35

WSTP
Role nauczania i uczenia si s w myleniu tego wiata odwrotne ni w rzeczywistoci. To odwrcenie jest charakterystyczne. Nauczyciel i ucze zdaj si w nim by oddzieleni, a nauczyciel wydaje si raczej dawa co uczniowi, ni sobie samemu. Ponadto samo nauczanie jest uwaane za specjalny rodzaj dziaalnoci, ktr kto zajmuje si przez stosunkowo niewielk cz swego czasu. Z drugiej strony, ten kurs podkrela, e naucza to znaczy uczy si, zatem nauczyciel i ucze s tym samym. Kurs akcentuje take to, e nauczanie jest cigym procesem; odbywa si ono w kadej chwili dnia i jest kontynuowane rwnie w wynionych mylach. Naucza to znaczy pokazywa. S tylko dwa systemy mylowe, a ty pokazujesz cay czas, ktry uwaasz za prawdziwy. Na podstawie twych demonstracji ucz si inni, ale ty te si uczysz. Nie pytaj czy bdziesz naucza, poniewa w tej kwestii nie masz innego wyboru. Mona wic powiedzie, e celem tego kursu jest dostarczy tobie rodkw, za pomoc ktrych wybierasz to, czego chcesz naucza, na podstawie tego, czego chcesz si nauczy. Nie moesz dawa komu innemu, ale tylko samemu sobie, uczc si tego poprzez nauczanie. Nauczanie jest tylko przywoywaniem wiadkw, aby potwierdzili to, w co wierzysz. Jest to sposb na nawrcenie. Nie dokonuje si tego tylko samymi sowami. Kada sytuacja musi by dla ciebie okazj, aby naucza innych kim jeste i kim oni s w odniesieniu do ciebie. Nie wymaga si niczego wicej oprcz tego, ale te nigdy nie wymaga si mniej. Program nauczania, ktry ukadasz, jest wic okrelony wycznie przez to, czym mylisz, e jeste i czym, jak wierzysz, s dla ciebie zwizki z innymi. Formalnie, w rnych sytuacjach zwizanych z nauczaniem, te kwestie mog by cakowicie niepowizane z tym, co mylisz, e nauczasz. Jednak nie jest moliwe, by nie uywa tego, co zawiera dana sytuacja i co jest jej treci, na rzecz tego, czego naprawd nauczasz, a zatem czego naprawd si uczysz. Sowna tre twego nauczania jest przy tym zupenie nieistotna. Ona moe zbiega si z tym, (czego naprawd nauczasz,) lub nie. Podstaw nauczania jest, e to co gosisz, to ciebie naucza. Nauczanie tylko wzmacnia to, co wierzysz na swj temat. Jego fundamentalnym celem jest zmniejszenie wasnych wtpliwoci. To nie znaczy, e ja, ktr prbujesz chroni, jest rzeczywista. Ale to niewtpliwie znaczy, e ja, o ktrej mylisz, e jest rzeczywista, jest tym, czego nauczasz. To jest nieuniknione. Nie ma od tego ucieczki. Jak by inaczej mogo by? Kady, ktry poda za programem nauczania tego wiata, a kady rzeczywicie za tym poda dopki nie zmieni swego mylenia, naucza jedynie, jak przekonywa samego siebie, e jest si tym, kim si nie jest. W tym jest zawarty cel tego wiata. Czym jeszcze byby jego program nauczania? Do (wszystkich znajdujcych si w) tej beznadziejnej i zamknitej sytuacji, ktra nie naucza niczego oprcz rozpaczy i mierci, Bg wysya Swych nauczycieli. I poniewa ucz oni Jego lekcji radoci i nadziei, ich nauczanie staje si cakowite. Poza dziaalnoci Boych nauczycieli byaby jeszcze maa nadzieja na zbawienie, pomimo e ten wiat grzechu wydaje si by zawsze prawdziwy. Ci, ktrzy sami si oszukuj, musz oszukiwa, poniewa musz naucza oszustwa. I co jeszcze jest piekem? To jest podrcznik dla nauczycieli Boga. Oni nie s doskonali, w przeciwnym razie by ich tu nie byo. Jednak ich misj tutaj jest osign doskonao, dlatego oni wci i nieprzerwanie nauczaj doskonaoci na bardzo wiele rnych sposobw, a wreszcie si jej naucz. I wtedy wicej ju si nie pokazuj, chocia ich myli pozostaj rdem siy i prawdy na zawsze. Kim oni s? Jak s wybierani? Co robi? Jak mog pracowa nad wasnym zbawieniem i nad zbawieniem wiata? Ten podrcznik prbuje odpowiedzie na te pytania.
Powrt do spisu treci

1. KIM S BOY NAUCZYCIELE?


Boym Nauczycielem jest kady, kto postanawia nim by. Jego kwalifikacje polegaj tylko na tym; kto, jako, gdzie dokona wiadomego i przemylanego wyboru, w ktrym nie widzia adnych wasnych zyskw czy korzyci, z wyjtkiem zysku kogo innego. Kiedy ju to uczyni, jego droga jest ustalona i jego kierunek jest pewny. wiato wstpio do ciemnoci. To moe by tylko jakie pojedyncze wiato, ale to wystarczy. On doprowadzi do porozumienia z Bogiem, nawet jeli jeszcze w Niego nie wierzy. Sta si tym, ktry przynis zbawienie. Sta si nauczycielem Boga.

5
Pochodz oni z caego wiata. S reprezentantami wszystkich religii, a niektrzy nie wyznaj adnej religii. S to ci, ktrzy odpowiedzieli. To Wezwanie jest powszechne. Jest ogaszane wszdzie i cay czas. Wzywa Ono nauczycieli by mwi w Jego imieniu i odkupi wiat. Wielu je syszy, ale mao odpowiada. Jednak to wszystko jest spraw czasu. Kady odpowie w kocu, ale koniec moe by daleko, bardzo daleko. Wanie dlatego ustanowiono okrelony plan dla tych nauczycieli. Ich funkcj jest oszczdzi czas. Kady zaczyna jako jakie pojedyncze wiato, ale na Wezwanie z jego centrum staje si ono wiatem, ktre nie ma ogranicze. I wedug miary czasu tego wiata, kady z nich oszczdza tysic lat. Jednak dla Samego Wezwania czas nie ma znaczenia. Istnieje kurs dla kadego Boego nauczyciela. Forma kursu jest w duym stopniu zmienna. Wymagane pomoce naukowe s bowiem bardzo zrnicowane. Ale tre kursu nigdy si nie zmienia. Jej gwnym tematem jest zawsze: Syn Boy jest bez winy i w jego niewinnoci tkwi jego zbawienie. Kurs ten moe by nauczany za pomoc czynw lub myli, sowami lub bezgonie, w okrelonym jzyku lub bez posugiwania si jzykiem, w jakimkolwiek miejscu, czasie czy jakimkolwiek sposobem. Nie ma adnego znaczenia, kim by ten nauczyciel, zanim usysza Wezwanie. Poprzez sw odpowied sta si zbawicielem. Zobaczy siebie w kim innym. Dlatego te odnalaz wasne zbawienie i zbawienie wiata. W jego odrodzeniu wiat si odrodzi. To jest podrcznik specjalnego programu nauczania, przeznaczony dla nauczycieli pewnej szczeglnej formy powszechnego kursu. Istnieje wiele tysicy innych form i wszystkie przynosz ten sam rezultat. One tylko oszczdzaj czas. Mimo to, sam czas biegnie powoli i jest nucy, dlatego wiat jest teraz bardzo zmczony. Jest ju stary, zuyty i brak w nim nadziei. Nigdy nie byo wtpliwoci co do kocowego rezultatu, albowiem co moe zmieni Wol Boga? Ale czas, z jego iluzjami zmiany i mierci, niszczy i wyczerpuje wiat i wszystkie rzeczy, ktre do niego nale. Jednak czas ma swj koniec i dlatego Boy nauczyciele zostali powoani, aby do niego doprowadzi. Albowiem czas jest w ich doniach. Taki by ich wybr i jest to im dane.
Powrt do spisu treci

2. KIM S ICH UCZNIOWIE?


Pewni uczniowie zostali przydzieleni kademu Boemu nauczycielowi i zaczn go szuka, gdy tylko odpowie on na Wezwanie. Oni byli wybrani dla niego, poniewa ta forma powszechnego programu nauczania, w ktrej on bdzie naucza, jest dla nich najlepsza, ze wzgldu na ich poziom rozumienia. Jego uczniowie nieprzerwanie oczekiwali go, poniewa jego przybycie jest pewne. I znowu jest to tylko sprawa czasu. Kiedy ju postanowi on wypeni swoj rol, oni s rwnie gotowi wypeni swoje role. Czas czeka tylko na to jego postanowienie, ale nie na tego, ktremu on bdzie suy. Gdy tylko postanowi uczy si, okazje do nauczania bd mu zapewnione1. Aby zrozumie nauczajco-uczcy plan zbawienia, jest konieczne, aby poj koncepcj czasu, ktr ten kurs przedstawia. Pojednanie dokonuje korekty iluzji, a nie prawdy. Zatem ono poprawia to, czego nigdy nie byo. Ponadto, plan dla tej korekty zosta ustanowiony i zrealizowany jednoczenie, poniewa Wola Boga jest cakowicie poza czasem. Taka jest caa rzeczywisto, Jego byt. W tej samej chwili, w ktrej idea separacji pojawia si w umyle Syna Boego, zostaa dana Boa Odpowied. W czasie zdarzyo si to bardzo dawno temu. W rzeczywistoci to nigdy si nie stao. wiat czasu jest wiatem iluzji. To, co zdarzyo si bardzo dawno temu, wydaje si zdarza teraz. Dugo dokonywane wybory wydaj si by nie dokonane, a mimo to dokonane. To, czego dugo si uczono, usiowano zrozumie i co dugo si stawao, jest widziane jako nowa myl, wiea idea, odmienne podejcie. Poniewa twa wola jest wolna, moesz zaakceptowa to, co si ju zdarzyo w jakim czasie, ktry wybierasz i tylko wtedy uwiadomisz sobie, e to tam byo zawsze. Jak ten kurs podkrela, nie masz wolnego wyboru w kwestii programu nauczania, a nawet formy, w jakiej bdziesz si go uczy. Jednak masz wolny wybr w tym, kiedy podejmiesz decyzj, aby si go uczy. I gdy tylko go zaakceptujesz, on ju jest nauczany. Zatem czas, tak naprawd, posuwa si do tyu a do jakiej chwili tak pradawnej, e jest ona poza wszelkim pamitaniem, a nawet poza moliwoci zapamitania. Jednak, poniewa jest to chwila, ktra jest przeywana na nowo, cigle i wci na nowo, wydaje si ona by teraz. Dlatego te ucze i nauczyciel
1 W tym zdaniu nie ma sprzecznoci ani bdu, poniewa zgodnie z naukami Kursu cudw kady, kto naucza, rwnie uczy si.

6
wydaj si przybywa razem do teraniejszoci, odnajdujc siebie nawzajem, tak jakby si nigdy przedtem nie spotkali. Ucze przybywa we waciwym czasie do waciwego miejsca. Jest to nieuniknione, poniewa dokona on waciwego wyboru w tamtej dawnej chwili, ktr teraz przeywa na nowo. Tak samo jest z nauczycielem, ktry dokona nieuniknionego wyboru w bardzo dawnej przeszoci. Boa Wola tylko wydaje si we wszystkich dziaaniach zajmowa czas. Co mogoby opnia moc wiecznoci? Gdy ucze i nauczyciel przybywaj razem, powstaje okrelona sytuacja nauczajco-uczca. Bowiem w nauczyciel nie jest naprawd tym, ktry rzeczywicie naucza. To Boy Nauczyciel przemawia do dwojga, ktrzy poczyli si razem dla celw zwizanych z uczeniem si. Ten zwizek jest wity ze wzgldu na owe cele, a Bg obieca wysa Swego Ducha do kadego witego zwizku. W sytuacji nauczajco-uczcej kady uczy si, e dawanie i przyjmowanie s tym samym. Granice, jakie oni ustanowili midzy swoimi rolami, swoimi umysami, swoimi ciaami, swoimi potrzebami, swoimi interesami i wszystkimi rnicami, ktrymi oddzielili si od siebie, blakn i zanikaj. Ci, ktrzy chcieliby uczy si tego samego kursu, wspdziel te same korzyci i jeden cel. A zatem ten, ktry by uczniem, staje si sam Boym nauczycielem, poniewa podj decyzj, ktra daa mu jego nauczyciela. Spostrzeg, e korzyci kogo innego s takie same jak jego wasne.
Powrt do spisu treci

3. CO TO S POZIOMY NAUCZANIA?
Boy nauczyciele nie dysponuj adnym gotowym zestawem poziomw nauczania. Kada nauczajcouczca sytuacja wymaga innych zwizkw na pocztku, chocia ostateczny cel jest zawsze taki sam: uczyni dany zwizek witym zwizkiem, w ktrym oboje partnerzy mog spojrze na Syna Boga jako na bezgrzesznego. Nie ma nikogo takiego, od kogo Boy nauczyciel nie mgby si uczy, tak wic nie istnieje kto taki, ktrego nie mgby on naucza. Jakkolwiek, z praktycznego punktu widzenia, nie kadego moe on spotka, ani te nie kady moe go odnale. Zatem ten plan obejmuje bardzo okrelone kontakty, ktre maj by nawizane przez kadego nauczyciela Boga. W kwestii zbawienia nie ma przypadkw. Ci, ktrzy maj si spotka, spotkaj si, poniewa razem maj duy potencja i due moliwoci dla utworzenia witego zwizku. S gotowi, aby si spotka. Najprostszy poziom nauczania wydaje si by zupenie powierzchowny. Skada si na to, co wydaje si stanowi dorywcze spotkania, przygodne zetknicia; szansa spotkania si dwch pozornie obcych nieznajomych w windzie, dziecko, ktre nie zwaa na to gdzie idzie, biegnc do nieznanej, wydawaoby si przypadkowej osoby dorosej, dwch studentw, ktrym zdarzyo si i razem do domu. To nie s przypadkowe spotkania. Kade z nich stwarza moliwoci zaistnienia sytuacji nauczajco-uczcej. Moe ci pozornie nieznajomi w windzie umiechn si do siebie, moe ten dorosy nie nakrzyczy na dziecko, ktre na niego wpado i si z nim zderzyo, moe studenci zostan przyjacimi. Nawet na poziomie przygodnych spotka jest moliwe, aby dwoje ludzi chociaby tylko na moment stracio z oczu swoje oddzielne interesy. Ten moment wystarczy. Przyszo do nich zbawienie. Jest trudno zrozumie, e poziomy nauczania powszechnego kursu s pojciem tak samo bez znaczenia w prawdziwej rzeczywistoci, jak bez znaczenia jest pojcie czasu. Iluzja jednego pozwala na iluzj tego drugiego. W czasie, Boy nauczyciel wydaje si zmienia swe zdanie na temat tego wiata poprzez pojedyncz decyzj i wtedy uczy si coraz wicej o nowym kierunku, w miar jak go naucza. Omawialimy ju iluzj czasu, ale iluzja poziomw nauczania wydaje si by czym cakiem innym. Moe najlepszym sposobem wytumaczenia, e te poziomy w rzeczywistoci nie mog istnie, jest stwierdzenie, i jakikolwiek poziom sytuacji nauczajco-uczcej musiaby by czci Boego planu Pojednania, ale przecie Jego plan nie moe mie poziomw, bdc odzwierciedleniem Jego Woli. Zbawienie jest tam zawsze dostpne. Boy nauczyciele pracuj na rnych (iluzorycznych) poziomach, ale rezultat ich pracy jest zawsze taki sam. Kada sytuacja nauczajco-uczca jest maksymalna w tym znaczeniu, e kada osoba w ni zaangaowana bdzie uczy si od innej osoby w najwikszym moliwym stopniu, jak to tylko jest dla niej moliwe w danym czasie. W tym sensie i tylko w tym sensie moemy mwi o poziomach nauczania. Uywajc tego okrelenia w takim znaczeniu, moemy powiedzie, e drugi poziom nauczania jest ju bardziej podtrzymywanym zwizkiem, w ktrym przez jaki czas dwoje ludzi spotyka si w do intensywnej nauczajco-uczcej sytuacji, a nastpnie wydaje si oddziela od siebie. Tak jak na pierwszym poziomie, te spotkania s nieprzypadkowe, ani te to, co wydaje si by kocem tego zwizku, nie jest jego prawdziwym kocem. Znowu kady nauczy si maksymalnie, tj. tak duo jak to tylko byo dla niego

7
moliwe w tym czasie. Jednak wszyscy, ktrzy si spotykaj, pewnego dnia spotkaj si ponownie, poniewa przeznaczeniem wszystkich zwizkw jest to, by stay si wite. Bg nie myli si co do Swego Syna. Trzeci poziom nauczania wystpuje w zwizkach, ktre, raz utworzone, s na cae ycie. Wanie one stwarzaj sytuacje nauczajco-uczce, w ktrych kadej osobie jest dany jaki wybrany partner do nauki, ktry oferuje tej osobie nieograniczone moliwoci uczenia si. Takich zwizkw jest, oglnie rzecz biorc, mao, poniewa ich istnienie wskazuje na to, e partnerzy osignli rwnoczenie pewien etap, w ktrym rwnowaga nauczajco-uczca jest rzeczywicie doskonaa. To nie znaczy, e oni koniecznie musz to rozpozna; faktycznie, na og tego nie rozpoznaj. Oni mog nawet by cakiem wrogo do siebie nastawieni, tylko przez jaki czas, lub moe nawet przez cae ycie. I jeli decyduj si oni uczy tej lekcji, staj si zbawcami dla tych nauczycieli, ktrzy si zaamali i ktrym by moe nawet wydaje si, e zawiedli i odnieli porak. aden Boy nauczyciel nie moe odnie poraki w odnajdywaniu pomocy, ktrej potrzebuje.
Powrt do spisu treci

4. CO CHARAKTERYZUJE BOYCH NAUCZYCIELI?


Powierzchowne cechy Boych nauczycieli wcale nie s podobne. Oczy ciaa nie widz w nich podobiestwa, przybywaj oni z rnych miejsc, rni si znacznie pochodzeniem i wyksztaceniem, ich dowiadczenia na tym wiecie s rnorodne i zewntrzne cechy ich osobowoci s cakiem odmienne. W pocztkowym okresie ich dziaalnoci jako Boych nauczycieli, nie maj na razie nabytych gbszych cech charakterystycznych, ktre (w pniejszym okresie) ustanowi ich takimi, jakimi s. Bg daje Swoim nauczycielom szczeglne dary, poniewa odgrywaj oni szczegln rol w Jego planie Pojednania. Ich szczeglno jest, oczywicie, tylko tymczasowa; ustanowiona w czasie jako rodek do wyprowadzenia poza czas. Te szczeglne dary, zrodzone w witym zwizku, na ktry jest nastawiona sytuacja nauczajco-uczca, staj si charakterystyczn waciwoci tych wszystkich Boych nauczycieli, ktrzy uczynili odpowiednie postpy i s zaawansowani w swym wasnym uczeniu si. Pod tym wzgldem s oni wszyscy podobni. 2 Wszystkie rnice pomidzy Synami Boga s tymczasowe. Niemniej jednak, mona powiedzie, e w czasie, zaawansowani nauczyciele Boga maj nastpujce cechy charakterystyczne:

I. Zaufanie
Jest to podstawa, na ktrej spoczywa ich zdolno do wypenienia swoich funkcji. Postrzeganie jest rezultatem uczenia si. W rzeczywistoci postrzeganie jest uczeniem si, poniewa przyczyna i skutek nigdy nie s oddzielone. Nauczyciele Boga maj zaufanie do tego wiata, poniewa nauczyli si, e ten wiat nie jest rzdzony prawami, ktre sam wytworzy. Jest on rzdzony przez moc, ktra jest w nich, ale od nich nie pochodzi. Jest to moc, ktra utrzymuje wszystkie rzeczy w bezpieczestwie. To wanie dziki tej mocy Boy nauczyciele spogldaj na wiat, ktremu przebaczono. Kiedy tej mocy ju raz dowiadczono, nie jest moliwe, aby ponownie zaufa czyjej wasnej drobnej sile. Kto prbowaby lata za pomoc malutkich skrzydeek wrbla, gdy dano mu potn moc ora? I kto ulokowaby swoj wiar w wywiechtanych ofertach ego, gdy zoono przed nim dary Boga? Czym jest to, co nakania ich do tego, aby dokona zmiany?

A. Rozwijanie Zaufania
Najpierw musz oni przej przez co, co mona by nazwa okresem ruiny. To nie musi by bolesne, ale zwykle tak jest dowiadczane. Na tym etapie wydaje si im, e s im odbierane rne rzeczy, ale pocztkowo rzadko rozumiej, e w rzeczywistoci rozpoznawany jest tylko brak wartoci tych rzeczy. Jak moe kto postrzega brak wartoci, jeli nie znajduje si w miejscu, z ktrego moe widzie te rzeczy w innym wietle? To nie jest jeszcze ten moment, w ktrym w kto moe dokonywa cakowicie wewntrznych zmian. Tak wic ten (przeznaczony mu) plan czasami wzywa do zmian, ktre wydaj si zachodzi jako okolicznoci zewntrzne. Te zmiany s zawsze przydatne. Kiedy Boy nauczyciel nauczy si ju wystarczajco duo, przechodzi do nastpnego etapu. W nastpnym etapie Boy nauczyciel musi przej przez okres segregacji. Jest to dla niego zawsze czym trudnym, poniewa bdc nauczonym, e zmiany w jego yciu s zawsze pomocne, musi teraz

8
rozstrzygn w odniesieniu do wszystkich rzeczy, czy s one uyteczne, zwikszajce pomoc, czy te j utrudniaj. Odkryje on, e wiele, jeli nie wikszo tych rzeczy, przedtem cenionych, bdzie tylko utrudnia mu przeniesienie tego, czego si poprzednio nauczy, do nowych sytuacji, ktre si pojawiaj. Poniewa ceni to, co jest naprawd bezwartociowe, nie uoglni tych lekcji, ze wzgldu na lk przed utrat i ofiar. Wymaga wielkiej nauki zrozumienie, e wszystkie rzeczy, wydarzenia, spotkania i okolicznoci s pomocne. To ma miejsce tylko w takim zakresie, w jakim one s przydatne, gdy jaki stopie rzeczywistoci w tym wiecie iluzji powinien by nimi obdarzony. wiatowe wartoci nie mog mie zastosowania do niczego innego. Trzeci etap, ktry Boy nauczyciel musi przej, moe by nazwany okresem rezygnacji. Jeli jest on interpretowany jako rezygnacja z tego co podane, wwczas wywouje ogromny konflikt. Niewielu nauczycieli Boga w peni ucieka od tego cierpienia. Jednake nie ma sensu sortowa rzeczy, oddzielajc wartociowe od bezwartociowych, jeli nie podejmie si tego nastpnego, oczywistego kroku. Dlatego te okres nakadania si tych rzeczy na siebie ma tendencj do przyjmowania takiej postaci, w ktrej Boy nauczyciel czuje si wezwany do zoenia ofiary ze swoich wasnych interesw na rzecz prawdy. On nie uwiadomi sobie na razie, e takie danie byoby cakowicie niemoliwe. Moe si tego nauczy tylko wtedy, gdy rzeczywicie odrzuci bezwartociowo. Poprzez to uczy si, e tam, gdzie przewidywa al i zmartwienie, odnajduje zamiast tego szczliw beztrosk i wesoo; gdzie myla, e go o co proszono, znajduje dar, ktrym go obdarzono. Teraz nastpuje kolejny etap: okres usadowienia si. To jest spokojny czas, w ktrym Boy nauczyciel odpoczywa przez jaki czas w niezmconym pokoju. Teraz umacnia on i konsoliduje sw wiedz. Teraz zaczyna widzie t przeniesion warto, ktrej si nauczy. Jego potencja jest dosownie zawrotny i Boy nauczyciel jest teraz na takim etapie swojego rozwoju, na ktrym w peni widzi ju w nim sw drog wyjcia. Zrezygnuj z tego, czego nie chcesz i zachowaj to, co robisz. Jak proste jest to, co oczywiste! I jak atwo to czyni! Boy nauczyciel potrzebuje tego okresu wytchnienia. On jeszcze nie przyby tak daleko jak myli. Jednak, gdy jest gotw wyruszy, poda z potnymi towarzyszami obok siebie. Teraz odpoczywa przez czas pewien i gromadzi ich przed wyruszeniem w drog. Nie wyjdzie std samotny. Nastpny etap jest to okres niepewnoci. Teraz nauczyciel Boga musi zrozumie, e on naprawd nie mia pojcia, co jest wartociowe, a co jest bezwartociowe. Wszystko, czego naprawd si dotychczas nauczy, polegao na tym, e nie chcia tego, co bezwartociowe i chcia tego, co wartociowe. Jednak jego wasne prby sortowania rnych rzeczy byy bez znaczenia w nauczaniu go rnicy midzy wartociowym i bezwartociowym. Idea ofiary, najwaniejsza w jego wasnym systemie mylowym, sprawia, e prawidowa ocena tej rnicy staa si niemoliwa. Myla, e uczy si ochoty i gotowoci, ale teraz widzi, e nie wie, do czego jest ochota i gotowo. I teraz musi osign stan, ktry moe pozostawa niemoliwy do uzyskania przez dugi, bardzo dugi czas. Musi uczy si odkada na bok wszelki osd i w kadych okolicznociach prosi tylko o to, czego naprawd chce. Gdyby kady krok w tym kierunku nie by tak bardzo umacniany, byby naprawd bardzo trudny! Kocowym krokiem jest okres osignicia. Na tym etapie przyswojona wiedza jest konsolidowana. Na to, co byo widziane jako cienie, zanim stao si tym, co przynosi solidne korzyci, mona teraz ju liczy zarwno w razie kadego niebezpieczestwa, jak i w spokojnych czasach. Rzeczywicie, rezultatem tego jest spokj; jest to wynik szczerego uczenia si, konsekwencja (waciwych) myli i penego przekazu (informacji). To jest etap prawdziwego pokoju, ktrego penym odzwierciedleniem jest stan Niebios. Std droga do Nieba jest otwarta i atwa. W rzeczywistoci ono jest tu. Kto chciaby gdziekolwiek i, jeeli pokj umysu jest ju cakowity? I kto zdaby do zmiany tego spokoju na co bardziej podanego? Co mogoby by bardziej podane ni to?

II. Uczciwo
Na zaufaniu opieraj si wszystkie pozostae cechy Boych nauczycieli. Kiedy ju jest ono osignite, te inne cechy nie mog nie pojawi si. Tylko ufni mog pozwoli sobie na uczciwo, poniewa tylko oni mog zna jej warto. Uczciwo nie odnosi si tylko do tego co si mwi. To okrelenie w rzeczywistoci oznacza konsekwencj. Jeli jeste uczciwy, to nie ma nic, co mwisz, a co pozostawaoby w sprzecznoci z tym, co mylisz lub co robisz; adna myl nie sprzeciwia si innej myli; aden czyn nie przeczy twemu sowu; adne sowo nie pozostaje w niezgodzie z innym. Tacy s naprawd uczciwi. Na adnym poziomie nie ma w nich konfliktu. Nie jest zatem dla nich moliwe, aby byli w jakimkolwiek konflikcie z kimkolwiek lub czymkolwiek.

9
Pokj umysu, ktrego dowiadczaj zaawansowani nauczyciele Boga, istnieje w duym stopniu z powodu ich doskonaej uczciwoci. Jedynie pragnienie oszustwa wywouje wojn. Nikt w jednoci z samym sob nie moe nawet wymyli konfliktu. Konflikt jest nieuchronnym rezultatem samooszukiwania si, a samooszukiwanie si jest nieuczciwoci. Nauczyciel Boy nigdy si niczemu nie sprzeciwia ani niczego nie kwestionuje. Kwestionowanie sugeruje wtpliwo, a zaufanie, na ktrym spoczywa bezpieczestwo Boych nauczycieli, czyni zwtpienie niemoliwym. Zatem mog oni odnosi tylko sukcesy. W tym, jak i we wszystkich rzeczach, s oni uczciwi. Mog odnosi tylko sukcesy, poniewa nigdy nie czyni swej woli sami i tylko dla siebie. Dokonuj wyborw dla caej ludzkoci; dla caego wiata i wszystkich rzeczy, ktre s na nim; dla tego, co niezmienne i niezmienialne, nie bdce pozorem; dla Syna Boga i jego Stwrcy. Jak mogliby nie odnosi sukcesw? Oni dokonuj wyborw w doskonaej uczciwoci, pewni swych wyborw jak siebie samych.

III. Tolerancja
Boy nauczyciele nie osdzaj. Osdza to by nieuczciwym, bowiem osdzanie jest zajmowaniem wobec czego stanowiska, ktrego tak naprawd nie masz. Osdzanie bez samooszukiwania jest niemoliwe. Osdzanie oznacza, e bye oszukiwany w sprawie swych braci. Jak zatem mgby nie by oszukiwany we wasnej sprawie? Osdzanie sugeruje brak zaufania, a zaufanie stanowi podstaw mylowego systemu Boego nauczyciela. Gdy je utraci, cae jego nauczanie staje si bezwartociowe. Bez osdzania wszystkie rzeczy s jednakowo do przyjcia, bo kto mgby wwczas osdzi, co jest bardziej do przyjcia, a co mniej? Bez osdzania wszyscy ludzie s brami, bo kto wtedy trzyma si z dala od innych? Osdzanie niszczy uczciwo i rujnuje zaufanie. aden nauczyciel Boga nie moe osdza i pokada nadziej w uczeniu si.

IV. agodno
Wyrzdzanie szkd czy krzywdzenie jest niemoliwe dla Boych nauczycieli. Oni nie mog ani krzywdzi, ani by skrzywdzeni. Krzywdzenie i szkodzenie to rezultaty osdzania. Jest to akt nieuczciwoci, ktry nastpuje jako rezultat nieuczciwej myli. To jest werdykt, w ktrym kto orzeka win i skazuje brata, a zatem rwnie siebie samego. To jest koniec pokoju i odmowa uczenia si. To ukazuje nieobecno Boego programu nauczania i zastpienie go szalestwem. Kady Boy nauczyciel musi si nauczy i to do wczenie podczas swojego szkolenia e skonno do szkodzenia kompletnie wymazuje jego funkcj z jego wiadomoci. To wprawia go w zakopotanie, czyni przeraonym, zym i podejrzliwym. To czyni lekcje Ducha witego niemoliwymi do nauczenia. Nikt nie moe wwczas usysze Boego Nauczyciela, z wyjtkiem tych, ktrzy uwiadamiaj sobie, e krzywd nie mona osign niczego. adna moc nie moe z niej wypywa. Zatem Boy nauczyciele s cakowicie agodni. Oni potrzebuj siy agodnoci, poniewa w niej wanie tkwi to, co sprawia, e funkcja zbawienia staje si atwa. Dla tych, ktrzy chcieliby krzywdzi, jest to niemoliwe. Dla tych, dla ktrych krzywda nie ma sensu, jest to jedynie naturalne. Ktry wybr, jak nie ten, ma znaczenie dla zdrowych na umyle? Kto wybiera pieko, kiedy postrzega drog do Nieba? I kto chciaby wybiera sabo, ktra musi by wynikiem krzywdzenia, w miejsce niewyczerpanej, wszechogarniajcej i bezgranicznej siy agodnoci? Moc Boych nauczycieli ley w ich agodnoci, poniewa oni zrozumieli, e ich ze myli nie pochodz ani od Synw Boych, ani od ich Stwrcy. Niewtpliwie dlatego poczyli swe myli z Tym, Kto jest ich rdem. I w ten sposb ich wola, ktra zawsze bya Jego Wasn Wol, staje si wolna aby by sob.

V. Rado
Rado jest nieuniknionym rezultatem agodnoci. agodno oznacza, e strach jest teraz niemoliwy, wic co mogoby w takim razie zakci rado? Otwarte donie agodnoci s zawsze wypenione. agodni nie nosz w sobie blu. Nie mog cierpie. Dlaczego wic nie mieliby by radoni? Maj pewno, e s kochani i musz by bezpieczni. Rado ma sw przyczyn w agodnoci i jest to tak pewne, jak to, e zmartwienie bierze si z ataku. Nauczyciele Boga ufaj Mu. I s oni pewni, e Jego Nauczyciel idzie przed nimi, czynic pewnym to, e adna krzywda nie moe ich spotka. Maj Jego dary i podaj Jego drog, poniewa Gos Boy ich prowadzi. Rado jest ich pieni dzikczynn. A Chrystus spoglda z gry na nich i rwnie im dzikuje. On potrzebuje ich tak bardzo jak oni Jego. Jak radoci jest wspdzielenie celu zbawienia!

10 VI. Bezbronno
Boy nauczyciele nauczyli si prostoty. Nie maj snw, w ktrych potrzebuj obrony przed prawd. Nie prbuj siebie wytwarza. Ich rado pochodzi ze zrozumienia tego, Kto ich stworzy. A czy to, co Bg stworzy, potrzebuje obrony? Nikt nie moe sta si zaawansowanym nauczycielem Boga, dopki w peni nie zrozumie, e wszelkie umocnienia obronne s tylko gupimi stranikami szalonych iluzji. Im bardziej groteskowy jest ten sen, tym bardziej zacieke i mocniejsze wydaj si by jego rodki obronne. Jednak, gdy Boy nauczyciel w kocu zgadza si spojrze poza te obronne fortyfikacje, odkrywa, e tam nic nie ma. Pocztkowo powoli, pozwala si on wyprowadza z bdu. Ale uczy si szybciej, kiedy wzrasta jego zaufanie. Rezygnacja z obrony i odoenie na bok wszelkich rodkw obronnych nie stwarza niebezpieczestwa. Przeciwnie, to jest wanie bezpieczestwo. To jest pokj. To jest rado. I to jest Bg.

VII. Hojno
Okrelenie hojno ma dla Boego nauczyciela specjalne znaczenie. To nie jest zwyke znaczenie tego sowa; faktycznie to jest znaczenie, ktrego si trzeba nauczy i to nauczy bardzo starannie. Podobnie jak inne atrybuty Boych nauczycieli, ten ostatecznie opiera si na zaufaniu, poniewa bez zaufania nikt nie moe by naprawd hojny. Dla wiata hojno oznacza rozdawa w sensie rezygnowa czy pozbawia si. Dla nauczycieli Boga oznacza to rozda, aby zachowa. Ta idea bya ju podkrelana w tekcie kursu, a take w czci zawierajcej wiczenia, ale jest ona moe bardziej obca myleniu tego wiata, ni wiele innych idei zawartych w naszym programie nauczania. Jej wiksza dziwno ley tylko w oczywistoci faktu, i mylenie tego wiata jest jej cakowit odwrotnoci. W moliwie najjaniej wyraony sposb i na najprostszym z poziomw, znaczenie tego wiata dla nauczycieli Boga jest dokadnie przeciwne, ni dla tego wiata. Boy nauczyciel jest hojny ze wzgldu na to, i jest tym zainteresowana Ja. Jednake to nie odnosi si do jani, o ktrej mwi ten wiat. Boy nauczyciel nie chce niczego, czego nie moe rozda, poniewa zdaje sobie spraw z tego, e byoby to dla niego z definicji bezwartociowe. Co mgby on chcie za to? On mgby tylko straci z tego powodu. Nie mgby nic zyska. Zatem nie szuka tego, co mgby tylko zatrzyma, poniewa to jest gwarancja straty. Nie chce przecie cierpie. Dlaczego miaby zapewnia sobie bl? Ale chce zatrzyma dla siebie wszystkie rzeczy, ktre s od Boga i dlatego te s dla jego Syna. To wanie te rzeczy nale do niego. To wanie te rzeczy moe rozda z prawdziw hojnoci, zabezpieczajc je dla siebie na zawsze.

VIII. Cierpliwo
Ci, ktrzy s pewni rezultatu, mog pozwoli sobie na czekanie i czeka bez niepokoju. Cierpliwo jest naturalna dla Boego nauczyciela. Kade zdarzenie, ktre on postrzega, przynosi pewny rezultat, ktry uwidoczni si w czasie by moe mu jeszcze nie znanym, ale niewtpliwie. Ten czas bdzie tak samo odpowiedni jak i uzyskany rezultat. I to jest prawda dla wszystkiego, co zdarza si teraz lub w przyszoci. Przeszo rwnie nie miecia bdw; niczego, co nie byo poyteczne dla wiata, jak rwnie dla tego, ktremu si wydawao, e mu si to przydarza. Moe to nie byo zrozumiae w tamtej chwili. Mimo to Boy nauczyciel jest chtny do ponownego rozwaenia wszystkich swoich przeszych decyzji, jeli one powoduj u kogokolwiek bl. Cierpliwo jest naturalna dla tych, ktrzy ufaj. S pewni ostatecznej interpretacji wszystkich rzeczy w czasie i aden rezultat, ktry ju nastpi, lub ten, ktry dopiero ma przyj, nie moe wywoa w nich lku.

IX. Wierno
Stopie wiernoci nauczyciela Boga jest miar jego zaawansowania w programie nauczania. Naley zapyta: Czy on wci wybiera jakie aspekty swego ycia aby je wczy do swej nauki, podczas gdy inne trzyma z dala od tego? Jeli tak jest, wwczas jego zaawansowanie jest ograniczone i jego zaufanie nie jest dostatecznie mocne. Wierno jest zaufaniem Boego nauczyciela do wiata Boga, opartym na przewiadczeniu, e wszystkie rzeczy s tam ustanowione w sposb waciwy; nie tylko jakie, ale wszystkie. Oglnie rzecz biorc, jego wierno zaczyna si od opierania si tylko na jakich okrelonych problemach, przez pewien czas starannie ograniczonych. Jednak dopiero porzucenie wszystkich problemw na rzecz jednej Odpowiedzi jest cakowitym odwrceniem mylenia tego wiata. I taka sama jest wierno.

11
Tylko to zasuguje na t nazw. Mimo to, kady stopie, (ktry do tego prowadzi,) chociaby may, jest wart osignicia. Gotowo, jak zauwaa tekst kursu, nie jest rwnoznaczna z opanowaniem przedmiotu czyli z mistrzostwem. Prawdziwa wierno nigdy nie zaamuje si, ani nie zbacza z drogi. Bdc konsekwentn, jest w peni uczciwa. Bdc niezachwian, jest pena zaufania. Opierajc si na nieustraszonoci, jest agodna. Bdc pewn, jest radosna. I wierzc w siebie, jest tolerancyjna. Wierno zatem czy w sobie wszystkie inne atrybuty Boych nauczycieli. Pociga za sob akceptacj wiata Boga i Jego definicji Swego Syna. Oni (tj. Bg i Jego Syn) maj to do siebie, e wierno w prawdziwym sensie jest zawsze (do Nich) kierowana. Patrzy w Ich kierunku, szukajc, a znajdzie. Bezbronno jest dla wiernoci czym naturalnym, a rado jest jej stanem. Odnaleziona, opiera si ze spokojn pewnoci na tym samym, co jest odpowiednie dla kadej wiernoci.

X. Bezstronno2
Kluczowe znaczenie bezstronnoci, moe ostatniego z atrybutw, jaki jest dla nauczyciela Boga wymagany, jest atwe do rozpoznania, gdy zostanie rozpoznany jej zwizek z przebaczeniem. Bezstronno przybywa wraz z brakiem osdzania. Tak jak osdzanie zamyka umys przez Boym Nauczycielem, tak bezstronno zaprasza go do niego. Tak jak potpienie osdza Syna Boga jako zego, tak bezstronno pozwala, aby Gos od Boga osdzi go w Jego imieniu. Tak jak projekcja winy na niego chciaaby go wysa do pieka, tak bezstronno pozwala rozprzestrzeni ku niemu obraz Chrystusa. Tylko bezstronni mog przebywa w pokoju, gdy oni sami widz ku temu powd. Jak bezstronni przebaczaj? Pozwalaj odej wszystkim rzeczom, ktre by uniemoliwiay przebaczenie. Porzucili ten wiat dla prawdy i pozwalaj by zosta im przywrcony w wieoci i radoci tak wspaniaej, e sami nigdy by nie mogli wymyli takiej przemiany. Nic teraz nie jest takim, jakim byo poprzednio. Wszystko to, co poprzednio wydawao si nudne i be ycia, teraz mieni si, iskrzy i lni w swym piknie. I nade wszystko, kada rzecz jest witana z radoci, bowiem wszelkie zagroenie odeszo. adne chmury nie zasaniaj oblicza Chrystusa. Teraz cel jest ju osignity. Program nauczania nie czyni ju adnych stara, by przekroczy wyznaczony cel. Przebaczenie jest jego jedynym celem, w ktrego kierunku ostatecznie poda cae nauczanie. Ono jest rzeczywicie wystarczajce. By moe zauwaye, e lista cech Boych nauczycieli nie zawiera rzeczy, ktre s dziedzictwem Syna Boego. Takie okrelenia jak mio, bezgrzeszno, doskonao, wiedza i wieczna prawda nie pojawiaj si na tej licie. One byyby tam zupenie nieodpowiednie. To, co Bg da, jest tak odlege od naszego programu nauczania, e w obecnoci tego wszelkie uczenie si znika. Chocia obecno tych darw Boych jest przysonita, skupianie (na nich) uwagi naley do programu nauczania. Funkcj Boych nauczycieli jest przynie (i umoliwi) temu wiatu prawdziwe uczenie si. Waciwie naleaoby powiedzie, e to, co oni przynosz, jest oduczaniem, bo wanie takie jest prawdziwe uczenie si na tym wiecie. Boym nauczycielom jest dane przynosi radosne wieci o cakowitym przebaczeniu dla wiata. Zaprawd bogosawieni s ci, ktrzy przynosz zbawienie.
Powrt do spisu treci

5. JAK DOKONUJE SI UZDROWIENIE?


Uzdrowienie wymaga zrozumienia tego, po co istnieje iluzja choroby. Bez tego uzdrowienie jest niemoliwe.

I. Postrzegany Cel Choroby


Uzdrowienie jest osigane w chwili, gdy cierpicy ju duej nie widzi adnej wartoci w blu. Kt chciaby wybiera cierpienie, jeli nic by mu ono nie przynosio i nie stanowioby dla niego adnej wartoci? Gdy kto opowiada si za blem, musi wtedy myle, e jest to niewielka cena do zapacenia za co, co ma znacznie wiksz warto. Albowiem choroba jest wyborem; decyzj. Jest to wybr saboci, w bdnym
2 W wersji oryginalnej uyto sw open-mindedness, co tumaczy si jako otwarto, gotowo akceptacji nowych idei, nieuleganie uprzedzeniom, bezstronno. W tumaczeniu wykorzystano to ostatnie sowo, ktre wydaje si najbardziej pasowa do kontekstu, trzeba jednak zdawa sobie spraw, e te wszystkie moliwe interpretacje sowa open-mindedness s ze sob powizane i waciwie kade z nich implikuje pozostae.

12
przekonaniu, e to jest sia. Gdy to ma miejsce, prawdziwa sia jest widziana jako zagroenie, a zdrowie jako niebezpieczestwo. Choroba jest metod wymylon w szalestwie, dla umieszczenia Syna Boga na tronie jego Ojca. Bg jest widziany jako kto z zewntrz, surowy i potny, chtny do zachowania caej mocy dla Siebie. Jego Syn moe Go pokona tylko poprzez Jego mier. I co w tym szalonym przekonaniu oznacza uzdrowienie? Ono oznacza klsk Boego Syna i tryumf jego Ojca, Ktry go zwyciy. Ono reprezentuje ostateczny bunt w bezporedniej formie, ktry Syn Boga jest zmuszony rozpozna. Ono oznacza wszystko, co on by chcia ukry przed sob, aby chroni swoje ycie. Jeli jest on uzdrowiony, wwczas jest odpowiedzialny za swoje myli. I jeli jest on odpowiedzialny za swoje myli, bdzie zabity, aby mu udowodni, jaki jest on saby i aosny. Ale gdy sam wybiera dla siebie mier, jego sabo staje si jego si. Teraz jest mu ju dane dokadnie to, co Bg by mu da i wtedy ju cakowicie przywaszczy sobie tron swego Stwrcy.

II. Zmiana Percepcji


Uzdrowienie musi zachodzi proporcjonalnie do rozpoznawania bezwartociowoci choroby. Kady potrzebuje tylko powiedzie To nie przynosi mi adnej korzyci i jest uzdrowiony. Ale by to powiedzie, musi on najpierw rozpozna pewne fakty. Po pierwsze, jest oczywiste, e decyzje s podejmowane przez umys, a nie przez ciao. Jeeli choroba jest tylko jakim opartym na bdzie problemem, to wwczas dochodzi do jego rozwizania i jest nim jaka decyzja. I jeli jest to decyzja, to podejmuje j umys, a nie ciao. Opr w rozpoznaniu tego jest ogromny, poniewa istnienie tego wiata, tak jak go postrzegasz, zaley od ciaa, ktremu przypisujesz podejmowanie decyzji. Takie okrelenia, jak instynkty, odruchy i tym podobne, reprezentuj prby obdarzania ciaa nie pochodzcymi z umysu motywacjami. W rzeczywistoci takie okrelenia tylko stwierdzaj lub opisuj problem. One go nie rozwizuj. Akceptacja choroby jako decyzji umysu, ktry w tym celu chciaby uy ciaa, jest podstaw uzdrowienia. I tak jest dla wszystkich form uzdrowienia. W kwestii uzdrowienia po prostu pacjent podejmuje decyzj o swym uzdrowieniu i wtedy powraca do zdrowia. Jeli postanawia nie wyzdrowie, nie bdzie uzdrowiony. Kto jest tu lekarzem? Tylko umys samego pacjenta. Tak, jak on postanowi, e ma by, taki te dostaje rezultat. Co prawda wydaje si, e pomagaj mu w uzdrowieniu jakie specjalne rodki, ale one tylko nadaj form jego wasnemu wyborowi. Wybiera je po to, aby nada namacaln form swoim yczeniom. I wanie to one robi, nic ponadto. One tak naprawd nie s wcale potrzebne. Pacjent mgby wsta bez ich pomocy i powiedzie: One s dla mnie bezuyteczne. Nie ma takiej postaci choroby, ktrej nie mona by wyleczy natychmiast. Co jest jedynym wymaganiem dla takiej zmiany percepcji? To po prostu jest to: rozpoznanie, e choroba bierze si z umysu i nie ma nic wsplnego z ciaem. Ile to rozpoznanie kosztuje? Ono kosztuje cay wiat, ktry widzisz, poniewa ten wiat ju nigdy wicej nie zjawi si by rzdzi umysem. Albowiem wraz z tym rozpoznaniem, odpowiedzialno jest zoona tam, gdzie powinna spoczywa; nie na tym wiecie, ale na tym, kto patrzy na ten wiat i widzi to, czego tam nie ma. Patrzy on na to, co wybiera aby widzie. Nic doda, nic uj. wiat mu niczego nie czyni. On tylko myli, e tak jest. On te niczego nie czyni wiatu, poniewa jest w bdzie na temat tego, czym wiat jest. W tym tkwi zarwno uwolnienie od winy jak i choroba, bowiem s one czym jednym. Jednak by przyj to uwolnienie, musi by zaakceptowana idea znikomoci ciaa, ktra gosi, e ciao nie ma znaczenia. Wraz z t ide bl odchodzi na zawsze. Ale z t ide odchodzi take wszelkie zamieszanie na temat stworzenia. Czy nie wynika to z koniecznoci? Gdy umiecisz przyczyn i skutek w ich prawdziwej pod jakim wzgldem kolejnoci, wwczas uczenie bdzie si rozpowszechnia i przeksztaca cay ten wiat. Przekazana warto jednej prawdziwej idei nie ma koca ani granic. Ostatecznym rezultatem tej lekcji jest pami Boga. Co znaczy teraz wina i choroba, bl, katastrofa i wszelkie cierpienie? Nie majc ju adnego celu, odchodz. A z nimi take odchodz wszelkie skutki, ktre wydaway si by przyczyn. Przyczyna i skutek tylko kopiuj i powielaj stworzenie. Widziane we waciwej perspektywie, bez znieksztace i bez strachu, przywracaj Niebo.

III. Funkcja Nauczyciela Boga


Jeeli sam pacjent musi zmieni swoje zdanie na temat choroby aby by uzdrowionym, to co waciwie czyni Boy nauczyciel? Czy moe on zmieni zdanie pacjenta w jego imieniu? Oczywicie nie. Dla tych, ktrzy s ju chtni do zmiany zdania, nauczyciel Boy nie ma nic do zrobienia, poza radowaniem si wraz z

13
nimi, poniewa oni stali si nauczycielami Boga razem z nim. Jednake spenia on okrelon okrelon funkcj wobec tych, ktrzy nie rozumiej czym jest uzdrowienie. Tacy pacjenci nie zdaj sobie sprawy z tego, e sami wybrali chorob. Przeciwnie, oni wierz, e to choroba ich wybraa. Pod tym wzgldem nie s ani otwarci ani bezstronni. Ciao mwi im co robi i oni suchaj. Nie maj pojcia, jak szalona jest ta koncepcja. Gdyby to chocia tylko podejrzewali, byliby uzdrowieni. Jednak oni niczego nie podejrzewaj. Dla nich oddzielenie jest cakiem prawdziwe. To do nich przybywaj Boy nauczyciele, aby przedstawi im inny wybr, o ktrym zapomnieli. Zwyka obecno nauczyciela Boga jest ju przypomnieniem. Jego myli prosz o prawo poddania w wtpliwo tego, co pacjent uzna za prawdziwe. Jako Boy posacy, Jego nauczyciele s symbolami zbawienia. Oni prosz pacjenta o przebaczenie dla Boego Syna w jego wasnym Imieniu. Reprezentuj Alternatyw. Z Boym wiatem w swych umysach przybywaj w bogosawiestwie, nie po to aby uzdrowi chorych, ale by przypomnie im o lekarstwie, ktre Bg ju im da. Oni nie uzdrawiaj swoimi rkami. To nie jest ich gos, ktrym mwi wiat Boga. Oni tylko daj to, co byo im dane. Bardzo agodnie wzywaj swych braci, by si odwrcili od mierci: Spjrz Synu Boga, co ycie moe tobie zaoferowa. Czy chciaby wybra chorob zamiast tego? Zaawansowani nauczyciele Boga naprawd ani razu nie rozpatruj postaci choroby, w ktre ich brat wierzy. Czynienie tego oznacza zapomnienie, e wszystkie choroby maj ten sam cel, a zatem naprawd si nie rni. Oni szukaj Gosu Boga w tym bracie, ktry chciaby si oszukiwa w takim stopniu, w jakim by wierzy, e Syn Boga moe cierpie. I przypominaj mu, e on nie wytworzy siebie i musi pozosta takim, jakim go stworzy Bg. Rozpoznaj, e iluzje nie mog wywoywa adnych skutkw. Prawda w ich umysach siga do prawdy w umysach ich braci w taki sposb, e iluzje nie s umacniane. Iluzje te s zatem przyprowadzone do prawdy; prawda nie jest przyprowadzona do nich. Tak wic owe iluzje rozwiewaj si, nie poprzez wol kogo innego, ale przez zjednoczenie jednej Woli. I to wanie jest funkcj Boych nauczycieli: nie widzie adnej woli oddzielonej od ich wasnej, ani ich jako oddzielonych od Boga.
Powrt do spisu treci

6. CZY UZDROWIENIE JEST PEWNE?


Uzdrowienie jest zawsze pewne. Nie jest moliwe, aby iluzje sprowadzi do prawdy i te iluzje nadal utrzymywa. Prawda pokazuje, e iluzje s bezwartociowe. Boy nauczyciel ujrza korekcj swoich wasnych bdw w umyle pacjenta, rozpoznajc jej cel. Akceptujc Pojednanie dla siebie, zaakceptowa je take dla pacjenta. A co si dzieje wtedy, gdy pacjent uywa choroby jako sposobu na ycie, wierzc, e uzdrowienie jest sposobem na mier? Gdy tak jest, nage uzdrowienie mogoby przyspieszy gbok depresj i tak wielkie poczucie straty, e pacjent mgby nawet prbowa si zabi. Nie majc po co y, mgby prosi o mier. Dla jego bezpieczestwa uzdrowienie musi poczeka. Uzdrowienie jest zawsze odstawiane na bok, gdy jest widziane jako zagroenie. W chwili, gdy jest mile widziane, pojawia si. Gdzie uzdrowienie zostao dane, tam bdzie przyjte. A czym jest czas, (ktry musi upyn,) zanim prezenty Boga zostan zaakceptowane? W tekcie kursu wspominalimy wielokrotnie, e magazyn skarbw rozkada si rwno pomidzy dawc i odbiorc Boych darw. aden nie jest tracony, poniewa one mog si tylko zwiksza. aden nauczyciel Boga nie powinien si czu rozczarowany, jeli zaoferowa uzdrowienie, a ono nie wydaje si by przyjte. To nie do niego naley ocena, kiedy jego dar powinien by zaakceptowany. Niechaj wic bdzie pewny, e ten dar zosta odebrany i niech zaufa, e zostanie wtedy zaakceptowany, gdy zostanie rozpoznany jako bogosawiestwo, a nie przeklestwo. Do funkcji Boych nauczycieli nie naley ocenianie wynikw jakie przynosz ich dary. Ich zadaniem jest tylko je da. Kiedy ju to uczynili, dali take rezultat, poniewa jest on czci daru. Nikt, kto jest zainteresowany rezultatem dawania, nie moe dawa. Jest to istotne ograniczenie naoone na samo dawanie i dlatego ani ten, kto daje, jak i ten, kto otrzymuje, nie dostaby by wwczas tego daru. Zaufanie jest zasadnicz czci dawania; faktycznie, to jest ta cz, ktra czyni moliwym wspdzielenie, ta cz, ktra gwarantuje, e dawca nie straci, a zyska. Kt daje prezent, a potem pozostaje wraz z nim, aby by pewnym, e jest on uywany tak, jak dawca uwaa za waciwe? To nie jest dawanie, ale zamykanie w wizieniu. To zrzeczenie si wszystkich obaw i trosk zwizanych z darem sprawia, e jest on naprawd dany. I to zaufanie czyni prawdziwe dawanie moliwym. Uzdrowienie jest zmian zdania, ktrej Duch wity poszukuje dla pacjenta w jego umyle. I to Duch wity w umyle dawcy jest Tym, Kto daje mu ten dar. Jak

14
mgby by on utracony? Jak mgby by zmarnowany? Boy skarbiec nigdy nie moe by pusty. I gdyby cho jednego daru tam brakowao, nie byby peny. Ale jego wypenienie jest zagwarantowane przez Boga. Czy Boy nauczyciel moe si zatem martwi o to, co dzieje si z jego darami? S one bowiem dane od Boga i przekazane Bogu, wic kto w tej witej wymianie moe otrzyma mniej ni wszystko?
Powrt do spisu treci

7. CZY UZDRAWIANIE POWINNO BY POWTARZANE?


To pytanie rzeczywicie zawiera w sobie odpowied. Uzdrawianie nie powinno by powtarzane. Jeeli jaki pacjent jest uzdrowiony, to co w nim jeszcze pozostaje do uzdrowienia? I jeli uzdrowienie jest pewne, a my ju mwilimy, e jest, to co jest jeszcze do powtarzania? Gdy nauczyciel Boga martwi si o rezultaty uzdrowienia, wwczas nakada ograniczenia na uzdrawianie. On jest teraz takim Boym nauczycielem, ktrego umys potrzebuje uzdrowienia. I musi on sobie to uatwi. Jest teraz pacjentem i musi bardzo uwaa na siebie. Popeni bd i musi wyrazi ch zmiany swego zdania na ten temat. Brakowao mu zaufania do tego, e daje prawdziwie i dlatego jego dar nie przynis mu adnego poytku. Ilekro Boy nauczyciel prbowa by kanaem dla uzdrowienia, osign sukces. Aby go nie kusio, eby w to wtpi, nie powinien powtarza swojego poprzedniego wysiku. On by ju maksymalny, poniewa Duch wity go zaakceptowa i uy. Teraz nauczyciel Boga ma tylko jedn rzecz do zrobienia. Musi uy swego rozumu aby mu powiedzia, e powierzy problem Temu, Kto nie moe zawie i musi rwnie rozpozna, e jego wasna niepewno nie jest mioci, lecz strachem, a zatem nienawici. Jego stanowisko w tej sprawie stao si wic nie do obrony, poniewa on oferuje nienawi temu, ktremu oferowa mio. To jest niemoliwe. Gdy oferowana jest mio, tylko mio moe by odebrana. Z tego powodu nauczyciel Boga musi ufa. Wanie to naprawd znaczy stwierdzenie, e jedyn odpowiedzialnoci cudotwrcy jest przyjcie Pojednania dla samego siebie. Nauczyciel Boga jest cudotwrc3, poniewa przekazuje dary, ktre otrzyma. Jednak musi najpierw je przyj. Nie potrzebuje nic wicej robi, ani te nie ma niczego wicej, co by mg zrobi. Przez przyjcie uzdrowienia moe je dawa. Jeli wtpi w to, niechaj sobie przypomni, Kto da ten dar i Kto go otrzyma. Wwczas jego wtpliwoci s skorygowane. Myla, e dary Boga mogy by zabrane. To bya pomyka, ale taka, ktrej nie naley utrzymywa. A zatem Boy nauczyciel moe tylko rozpozna t pomyk i pozwoli, by zostaa dla niego skorygowana. Jedn z najtrudniejszych pokus do rozpoznania jest to, e zwtpienie w uzdrowienie, z powodu cigego pojawiania si symptomw choroby, jest pomyk przybierajc posta braku zaufania. Poniewa taki wanie jest atak. Zwykle wydaje si on by czym dokadnie przeciwnym. Stwierdzenie, e ciga obawa, troska czy zmartwienie jest atakiem, na pocztku zawsze wydaje si by niedorzeczne. One przecie zdaj si si by przejawami mioci. Jednak mio bez zaufania jest niemoliwa, a wtpliwoci i zaufanie nie mog wspistnie. A przeciwiestwem mioci musi by nienawi, niezalenie od postaci, jak przybiera. Nie wtp w dar, a wtedy stanie si niemoliwe, aby wtpi w wynik, jaki przynosi. To jest pewno, ktra Boym nauczycielom przynosi cudotwrcz moc, gdy oni zaufali Jemu. Prawdziw podstaw dla wtpliwoci co do rezultatw, jakie przynosi rozwizanie problemu, ktry by dany do rozwizania Boemu nauczycielowi, jest zawsze samo-zwtpienie, czyli zwtpienie we wasn ja. I to niewtpliwie sugeruje, e zaufanie byo powierzone iluzorycznej jani, poniewa tylko taka ja moe wtpi. Ta iluzja moe przybiera wiele rnych form. Moe polega ona na strachu przed saboci i podatnoci na zranienie. Moe to jest lk przed porak i wstydem zwizanym z poczuciem niewystarczalnoci. Moe jest to nieszczere zakopotanie majce swe rdo w faszywej pokorze. Forma tej pomyki jest niewana. Wane jest tylko rozpoznanie pomyki jako pomyki. Ta pomyka jest zawsze jak form zainteresowania jani z wyczeniem pacjenta. Jest porak rozpozna tego pacjenta jako cz Jani, a wtedy przedstawia to jako pomyk tosamoci. Konflikt na temat tego, czym jeste, wszed do twego umysu i zostae oszukany w kwestii samego siebie. I zostae dlatego oszukany, gdy zaprzeczye rdu swojego stworzenia. Jeeli oferujesz tylko uzdrowienie, nie moesz wtpi. Jeeli naprawd chcesz, aby problem by rozwizany, nie moesz wtpi. Jeeli jeste pewny, na czym polega problem, nie moesz wtpi. Wtpliwoci s rezultatem sprzecznych pragnie. Bd pewny
3 W tumaczeniu uyto sowa cudotwrca, bo w jzyku polskim nie ma na to lepszego okrelenia. W tekcie oryginalnym uyto zwrotu miracle worker, ktry mona by dosownie przetumaczy jako pracownik cudu. Zgodnie z treci Kursu cudw, Boy nauczyciel nie tworzy cudu. On tylko daje to, co sam otrzyma.

15
czego chcesz, a wtpliwoci stan si niemoliwe.
Powrt do spisu treci

8. JAK MONA UNIKN POSTRZEGANIA STOPNI TRUDNOCI?


Wiara w hierarchi trudnoci jest podstaw postrzegania tego wiata. Wiara ta opiera si na rnicach. Na nierwnym tle i zmiennym, przesuwajcym si pierwszym planie, na nierwnych wysokociach i zrnicowanych rozmiarach, na rnych stopniach ciemnoci i wiata i na tysicach kontrastw, w ktrych kada rzecz wydaje si rywalizowa z kad inn, w dajcym si rozpozna porzdku. Wikszy obiekt gruje nad mniejszym. Janiejsza, bardziej byszczca rzecz przyciga wiksz uwag ni inna, mniej atrakcyjna. Groniejsza idea, lub uznawana za bardziej podan przez wiatowe standardy, cakowicie narusza rwnowag umysu. To, co widz oczy ciaa, jest tylko konfliktem. Nie oczekuj od nich tego, e poka ci pokj i uatwi zrozumienie. Iluzje s zawsze zudzeniami rnic. Jak inaczej mogyby istnie? Z definicji, iluzja jest to prba uczynienia prawdziwym czego, co jest uwaane za bardzo wane, ale jest rozpoznawane jako nieprawdziwe. Dlatego te umys zmierza do uczynienia tego prawdziwym, wykorzystujc due nasilenie pragnienia, aby mie to dla siebie. Zudzenia s parodi stworzenia; prbami sprowadzenia prawdy do kamstwa. Uznajc, e prawda jest nie do przyjcia, umys buntuje si przeciw prawdzie i obdarowuje siebie iluzj zwycistwa. Uznajc zdrowie za brzemi, ucieka w stron gorczkowych marze i snw. I w tych marzeniach umys jest oddzielony, rnicy si od innych umysw, z ktrych kady ma wasne interesy i jest zdolny do zaspokajania swych potrzeb kosztem innych. Skd pochodz wszelkie rnice? Z pewnoci wydaj si by w wiecie zewntrznym. Jednak jest pewne, e tak naprawd widzi je umys, ktry osdza na podstawie tego, co widz oczy. To wanie do umysu naley interpretacja wiadomoci wysyanych przez oczy i nadawanie im znaczenia. I to znaczenie wcale nie istnieje w wiecie zewntrznym. To, co jest widziane jako rzeczywisto, po prostu jest tym, co chce widzie i co preferuje umys. Jego hierarchia wartoci jest rzutowana na zewntrz i on wysya oczy ciaa aby to znalazy. Oczy ciaa nie potrafi widzie inaczej, ni poprzez rnice. Jednak percepcja nie opiera si na wiadomociach, ktre one przynosz. Tylko umys ocenia te wiadomoci, a wic tylko umys jest odpowiedzialny za widzenie. On sam decyduje, czy to, co jest widziane, jest prawd, czy zudzeniem, czy jest podane, czy niepodane, przyjemne, czy bolesne. Bdy postrzegania powstaj podczas sortowania i klasyfikowania tych wiadomoci przez umys. I wanie tu potrzebna jest korekcja. Umys klasyfikuje to, co oczy ciaa do niego przesyaj, wedug kryteriw opartych na z gry zaoonych wartociach, oceniajc, gdzie kady element przesyanych danych pasuje najbardziej. Jaka zasada mogaby by bardziej wadliwa ni ta? Umys klasyfikuje to, czego sam nie rozpozna, sam siebie pytajc i sam ustalajc, co jest najbardziej odpowiednie do okrelonych kategorii. I uczyniwszy to orzeka, e te kategorie musz by prawdziwe. Na tym polega ocena wszelkich rnic na tym wiecie. Czy na tym bdnym i bezsensownym rozumowaniu mona polega? Nie ma stopni trudnoci w uzdrawianiu tylko dlatego, e wszelkie choroby s iluzj. Czy trudniej jest rozwia wiar szaleca w wiksz halucynacj ni w mniejsz? Czy szybciej uzna on nierealno goniejszego dwiku, ktry syszy, ni cichszego? Czy atwiej zlekceway wyszeptane danie by zabi, ni wykrzyczane? Czy liczba wide diabw, jakie widzi, ma wpyw na wiarygodno jego percepcji? Jego umys sklasyfikowa je jako rzeczywiste i dlatego s one dla niego prawdziwe. Kiedy sobie uwiadomi, e s to tylko zudzenia, wwczas one znikn. I tak jest z uzdrawianiem. Waciwoci iluzji, ktre wydaj si czyni je rnymi, s naprawd nieistotne, poniewa te waciwoci s tak samo zudne jak i same iluzje. Oczy ciaa bd wci widzie rnice. Ale umys, ktry pozwoli sobie na uzdrowienie, nie bdzie ju duej ich uznawa. Niektrzy bd sprawia wraenie, e s bardziej chorzy ni inni i oczy ciaa bd, tak jak poprzednio, pokazywa ich rnicy si wygld. Ale uzdrowiony umys bdzie ich wszystkich zalicza do tej samej kategorii, ktra uznaje te rnice za nierzeczywiste. To jest dar od ich nauczyciela: zrozumienie, e tylko dwie kategorie maj znaczenie w sortowaniu wiadomoci, ktre pochodz z czego, co wydaje si by wiatem zewntrznym i ktre odbiera umys. I z tych dwu kategorii tylko jedna jest prawdziwa. Tak jak rzeczywisto jest w peni prawdziwa, niezalenie od rozmiaru, ksztatu, czasu i miejsca poniewa nie mog w niej istnie rnice tak te iluzje nie rni si. Jedyn odpowiedzi na jakkolwiek chorob jest

16
uzdrowienie. Odpowiedzi na wszystkie iluzje jest prawda.
Powrt do spisu treci

9. CZY W SYTUACJI YCIOWEJ BOYCH NAUCZYCIELI S WYMAGANE ZMIANY?


Zmiany s wymagane w umysach nauczycieli Boga. To moe, ale nie musi wpywa na zmiany w ich sytuacji zewntrznej. Pamitaj, e aden z nich nie pojawi si tam, gdzie jest, przez przypadek, bowiem przypadek nie odgrywa adnej roli w Boym planie. Jest wysoce nieprawdopodobne, aby zmiany nastawienia i pogldw nie stanowiy pierwszego kroku w ustanowieniu szkolenia Boego nauczyciela. Ono nie obywa si wedle ustalonych wzorcw, poniewa kade szkolenie jest zawsze wysoce zindywidualizowane. S tacy, ktrzy zostaj niemal natychmiast wezwani do zmiany swej yciowej sytuacji, ale s to, oglnie rzecz biorc, szczeglne przypadki. Zdecydowanej wikszoci jest dany powoli rozwijany program szkolenia, w ktrym dokonuje si korekty tak wielu poprzednich bdw, jak to tylko jest moliwe. W szczeglnoci musz by prawidowo postrzegane zwizki i musz by take usunite wszystkie ciemne kamienie wgielne braku przebaczenia. W przeciwnym razie stary system mylowy wci ma podstawy do powrotu. Gdy nauczyciel Boga czyni postpy w swym szkoleniu, uczy si jednej lekcji z wzrastajc sumiennoci. Nie podejmuje wasnych decyzji; prosi swojego Nauczyciela o Jego odpowied i wanie t odpowiedzi si kieruje jako swym przewodnikiem w dziaaniu. To staje si coraz atwiejsze, w miar jak nauczyciel Boga uczy si rezygnowa z wasnego osdu. Porzucenie wszelkiego wasnego osdu, bdc oczywistym warunkiem wstpnym koniecznym do suchania Gosu Boga, jest zwykle do powolnym procesem, nie dlatego, e to jest trudne, ale dlatego, e istnieje tendencja do postrzegania tego jako osobistej zniewagi. Szkolenie tego wiata jest skierowane w stron osigania celw cakowicie przeciwnych do tych, ktre s zawarte w naszym programie nauczania. wiat szkoli w poleganiu na czyim osdzie, ktry stanowi kryterium dojrzaoci i siy. Nasz program nauczania szkoli w sztuce rezygnacji z osdu jako koniecznym warunku zbawienia.
Powrt do spisu treci

10. JAK ZREZYGNOWA Z OSDZANIA?


Osdzanie, podobnie jak inne rodki, poprzez ktre ten wiat iluzji jest utrzymywany, jest cakowicie niezrozumiane przez ten wiat. Ono jest w rzeczywistoci pomylone z mdroci i zastpuje prawd. Zgodnie z tym, jak wiat uywa tego okrelenia, dana osoba moe by osdzona jako dobra lub za i jej ksztacenie ma na celu wzmacnianie tego pierwszego i minimalizowanie tego drugiego. Jednak istnieje due zamieszanie w kwestii tego, co te okrelenia znacz. To, co jest dobre dla jednego, jest ze dla drugiego. Ponadto, ta sama osoba klasyfikuje to samo dziaanie jako dobre w okrelonym czasie i jako ze w innym czasie. Nie istniej te adne konsekwentne kryteria, ktrych mona by naucza, pomocne w ustaleniu tego, czym te kategorie s. W okrelonym czasie student moe si nie zgadza z tym, co jego niedoszy nauczyciel mwi na ich temat, a sam nauczyciel moe by niekonsekwentny w tym, w co wierzy. Osdzenie czego jako dobre nie znaczy wic nic. Nie wicej, ni osdzenie tego jako ze. Jest konieczne, aby nauczyciel Boga sobie uwiadomi, e nie tylko nie powinien osdza, ale e on wrcz nie moe osdza. Rezygnujc z osdzania, rezygnuje tylko z tego, czego nie posiada. On porzuca iluzje; lub jeszcze lepiej, on ma iluzj porzucania. W rzeczywistoci staje si tylko bardziej uczciwy. Rozpoznajc, e osdzanie byo zawsze dla niego czym niemoliwym, duej go nie prbuje. To nie jest powicenie ani ofiara. Przeciwnie, on stawia si w takiej sytuacji, w ktrej dokonuje si osd raczej poprzez niego, ni miaby by dokonany przez niego osobicie. I ten osd nie uywa okrele dobry ani zy. To jest jedyny osd jaki istnieje, i jest on tylko taki: Syn Boy jest niewinny i grzech nie istnieje. Celem naszego programu nauczania, niepodobnym do celu, jaki ten wiat ustanawia dla nauki, jest rozpoznanie, e osdzanie, w zwykym sensie tego sowa, jest niemoliwe. To nie jest tylko pogld, ale fakt. Aby kto mg co osdzi prawidowo, musiaby by w peni wiadom wielu rnych rzeczy w niewyobraalnie szerokim zakresie obejmujcym przeszo, teraniejszo i przyszo. w kto musiaby rozpozna z wyprzedzeniem wszystkie efekty jakie wywouj jego osdy we wszystkich i we wszystkim co

17
si z nimi wie w jakikolwiek sposb. I ten kto musiaby mie pewno, e jego postrzeganie nie jest znieksztacone, aby jego osd by w peni trafny i sprawiedliwy, wzgldem kadego, do kogo si odnosi teraz i w przyszoci. Kto, wyjwszy zarozumiae fantazje, mgby da czego takiego od siebie? Przypomnij sobie, jak wiele razy mylae, e znasz wszystkie fakty potrzebne do osdzenia kogo, a okazao si pniej, e bye w wielkim bdzie! Czy jest kto, kto nigdy nie dowiadczy czego takiego? Czy chciaby wiedzie, jak wiele razy tylko mylae, e masz racj, zupenie sobie nie uwiadamiajc, e jeste w bdzie? Dlaczego miaby wybiera tak arbitraln podstaw podejmowania decyzji? Wiedza nie jest osdzaniem; ona jest zaniechaniem wszelkiego osdu. Dokonaj wic tylko jeszcze jednego osdu. Oto on: Jest Kto z tob, Ktrego osd jest doskonay. On zna wszystkie fakty; przesze, teraniejsze i przysze. Zna te wszystkie efekty Swego osdu, jakie s wywoywane w kadym i we wszystkim, co si z nim wie w jakikolwiek sposb. I On jest w peni sprawiedliwy wobec kadego, poniewa Jego percepcja nie jest znieksztacona. Zatem od na bok osadzanie, nie z alem, ale z westchnieniem wdzicznoci. Teraz jeste wolny od ciaru tak wielkiego, e mgby si tylko pod nim zatoczy i upa. On by tylko iluzj. Niczym wicej. Teraz nauczyciel Boga moe ju podnie si i bez obcienia poda lekko na wprost. Ale to nie jest tylko to, e on ma z tego korzy. Jego poczucie troski znika, poniewa on nic nie ma. Zrezygnowa z niej wraz z rezygnacj z osdzania. Odda siebie Temu, Ktrego osd, zamiast swego wasnego, wybra w zaufaniu. Teraz nie popenia ju omyek. Jego Przewodnik jest pewny. I gdzie niegdy przybywa on aby osdza, teraz przybywa aby bogosawi. Tam, gdzie teraz si mieje, kiedy przybywa by paka. Zrzeczenie si osdzania nie jest trudne. Ale jest rzeczywicie trudno prbowa je zachowa. Nauczyciel Boga odkada je wesoo w chwili, gdy pozna jego koszty. Caa ta brzydota, ktr on widzi obok siebie, jest rezultatem osdzania. Caa samotno, poczucie utraty; przemijanie czasu i narastanie beznadziejnoci; obrzydliwa rozpacz i strach przed mierci; wszystko to ma swe rdo w osdzaniu. I teraz on wie, e tak nie musi by. Wszystkie te rzeczy nie s prawdziwe. Poniewa on odrzuci ich przyczyn, dlatego one, bdc tylko efektem jego bdnego wyboru, odpady od niego. Nauczycielu Boga, ten krok przyniesie ci pokj. Czy moe by trudne, aby chcie tylko tego?
Powrt do spisu treci

11. CZY MOLIWY JEST POKJ NA TYM WIECIE?


To jest pytanie, ktre kady musi sobie zada. Z pewnoci pokj wydaje si by tu niemoliwy. Jednak wiat Boga obiecuje inne rzeczy, ktre wydaj si niemoliwe, tak samo jak i to. Jego wiat obieca pokj. On take da sowo, e nie ma mierci, e musi nastpi zmartwychwstanie i e ponowne narodzenie jest dziedzictwem czowieka. wiat, ktry widzisz, nie moe by tym wiatem, ktry Bg kocha, a jednak Jego wiat zapewnia nas, e on kocha ten wiat. wiat Boga obieca, e na tym wiecie jest moliwy pokj, a to, co On obiecuje, nie moe by uznane za niemoliwe. Ale prawd jest, e ten wiat musi by widziany odmienne, jeeli Jego obietnice maj by spenione. To, czym ten wiat jest, jest tylko faktem. Nie moesz decydowa, czym powinien on by. Ale moesz postanowi, jak chciaby go widzie. Istotnie, musisz dokona tego wyboru. Znowu wracamy do kwestii osdu. Tym razem zapytaj siebie, co jest bardziej prawdopodobne, czy to, e twj osd jest prawdziwy, czy te to, e prawdziwy jest osd wiata Boga. Gdy one mwi rne rzeczy na temat tego wiata. I s to rzeczy tak sprzeczne, e jest bezcelowe, by prbowa je pogodzi. Bg oferuje wiat zbawienia; twj osd chciaby go potpi. Bg mwi, e nie ma mierci; twj osd widzi tylko mier jako nieunikniony koniec ycia. wiat Boga zapewnia ci, e On kocha ten wiat; twj osd gosi, e jego nie da si kocha. Kto ma racj? Poniewa jeden z tych osdw jest bdny. Musi by taki. Tekst kursu wyjania, e Duch wity jest Odpowiedzi na wszystkie problemy, ktre wytworzye. Te problemy s nierzeczywiste, ale to jest bez znaczenia dla tych, ktrzy w nie wierz. I kady wierzy w to, co wytworzy, poniewa to zostao wytworzone przez jego wiar w to. Do tej dziwnej i paradoksalnej sytuacji bez znaczenia i pozbawionej sensu, ale z ktrej wydaje si, e nie ma wyjcia Bg zesa Swj Osd w odpowiedzi na twj. Jego Osd agodnie zastpuje twj. I poprzez to zastpienie niezrozumiae staje si zrozumiae. Jak moliwy jest pokj na tym wiecie? Wedug twego osdu nie jest on moliwy i nigdy nie moe by moliwy. Ale w Osdzie Boga to, co tu jest odzwierciedlone, jest tylko pokojem. Pokj jest niemoliwy dla tych, ktrzy przygldaj si wojnie. Pokj jest nieunikniony dla tych, ktrzy oferuj pokj. Jak atwo wic mona unikn twego osdu wiata! To nie jest wiat, ktry sprawia, e pokj

18
wydaje si niemoliwy. To jest wiat, w ktrym ty widzisz niemoliwo pokoju. Jednak Boy Osd tego wypaczonego wiata odkupi go i uczyni miejscem odpowiednim do powitania pokoju. I w radosnej odpowiedzi pokj zstpuje na ten wiat. Pokj teraz naley do niego, poniewa Myl Boga tu wesza. C innego, jak nie Myl Boga, przemienia pieko w Niebo tylko przez sam jej Obecno? Ziemia skania si przed askaw Obecnoci tej Myli, a ona pochyla si w odpowiedzi aby znowu j wywyszy. Teraz zadane na pocztku pytanie si zmienia. To nie jest ju duej pytanie: Czy jest moliwy pokj na tym wiecie?, ale zamiast tego pojawia si pytanie: Czy jest moliwe, aby pokj nie by na tym wiecie obecny?
Powrt do spisu treci

12. ILU NAUCZYCIELI BOGA JEST POTRZEBNYCH BY ZBAWI WIAT?


Odpowied na to pytanie brzmi jeden. Jeden w peni doskonay nauczyciel, ktrego nauczanie jest cakowite, wystarcza. Ten jeden, uwicony i odkupiony, staje si Jani Ktra jest Synem Boga. On, ktry by zawsze w peni duchem, teraz ju duej nie widzi siebie jako ciao, czy nawet w ciele. Zatem jest on nieograniczony. I bdc bez granic, jego myli s poczone z Boymi Mylami na wieki wiekw. Jego postrzeganie samego siebie jest oparte na Osdzie Boga, a nie jego wasnym. Zatem on rzeczywicie wspdzieli Bo Wol i przynosi Jego Myli umysom, ktre s wci w bdzie. Jest on zawsze jeden, gdy jest taki, jakim go Bg stworzy. Zaakceptowa Chrystusa i jest zbawiony. Zatem syn czowieczy staje si Synem Boga. To nie jest naprawd zmiana zewntrzna; to jest zmiana w umyle. Nic na zewntrz si nie zmienia, ale wszystko wewntrz odzwierciedla teraz tylko Mio Boga. Bg nie moe ju duej wzbudza strachu, poniewa taki umys nie widzi ju powodu do karania. Boych nauczycieli wydaje si by wiele, poniewa taka jest potrzeba tego wiata. Jednak s oni zczeni w jednym celu i w jednoci z Bogiem, wic jak mogliby by oddzieleni od siebie? Jakie to ma znaczenie, e pojawiaj si w rnych postaciach? Ich umysy s jednoci; ich poczenie jest cakowite. I Bg teraz dziaa poprzez nich jak poprzez jedno, poniewa wanie tym s. Dlaczego iluzja wieloci jest potrzebna? Tylko dlatego, e rzeczywisto jest niezrozumiaa dla bdzcych. Tylko bardzo niewielu moe usysze Gos Boga i nawet ci, ktrzy go sysz, nie mog przekaza Jego wiadomoci bezporednio poprzez Ducha, ktrego On im da. Potrzebuj rodka przekazu, poprzez ktry staje si moliwe porozumiewanie z tymi, ktrzy nie zdaj sobie sprawy z tego, e s istotami duchowymi. Oni mog widzie tylko ciao. Mog sucha gosu, ktry rozumiej, bez strachu, e mogliby w nim odnale prawd. Nie zapomnij, e prawda moe jedynie pojawi si tam, gdzie jest witana bez lku. Zatem nauczyciele Boga istotnie potrzebuj cia, poniewa ich jedno nie mogaby by bezporednio rozpoznana. Jednak Boych nauczycieli wyrnia to, e rozpoznaj waciwe przeznaczenie ciaa. W miar, jak staj si coraz bardziej zaawansowani w swej dziaalnoci, staj si coraz bardziej pewni, e funkcj ciaa jest tylko to, by pozwoli Gosowi Boga przemawia do ludzkich uszu poprzez to ciao. I te uszy zanios do umysu suchacza wiadomoci, ktre nie s z tego wiata, a ten umys bdzie je rozumie, ze wzgldu na ich rdo. Z tego zrozumienia zrodzi si rozpoznanie, w tym nowym nauczycielu Boga, jaki jest prawdziwy cel ciaa, jakie jedyne uycie jest mu naprawd przeznaczone. Ta lekcja jest wystarczajca, by pojawia si myl o jednoci, a to, co jest jednym, jest rozpoznawane jako jedno. Nauczyciele Boga wydaj si wspdzieli iluzj oddzielenia, ale z powodu tego, do czego oni uywaj ciaa, nie wierz w t iluzj, wbrew wszelkim pozorom. Gwna lekcja jest zawsze taka sama: ciao dla ciebie stanie si zawsze tym, do czego go uywasz. Gdy uyjesz go dla grzechu lub do ataku, ktry jest tym samym co grzech, bdziesz go widzia jako grzeszne. Poniewa jest grzeszne, jest sabe, a bdc sabym, cierpi i umiera. Gdy uyjesz go do przyniesienia wiata Boga tym, ktrzy go nie maj, wwczas to ciao stanie si wite. Poniewa jest wite, nie moe by chore i nie moe umrze. Gdy jego uyteczno jest ju w peni wykorzystana, wtedy si go odkada i to wszystko. Umys podejmuje t decyzj, tak jak podejmuje wszelkie decyzje, ktre s odpowiedzialne za stan ciaa. Jednak nauczyciel Boga nie podejmuje tej decyzji sam. Nie postanawia on sam, aby uczyni to, co byoby nadaniem ciau innego celu ni ten, ktry utrzymuje je witym. Gos Boga powie mu, kiedy wypeni on swoj rol, tak samo jak powie mu, co jest jego funkcj. On nie cierpi, niezalenie od tego, czy odchodzi, czy

19
pozostaje. Choroba jest teraz dla niego niemoliwa. Jedno i choroba nie mog wspistnie. Boy nauczyciele postanawiaj przyjrze si snom przez czas jaki. To jest ich wiadomy wybr. Gdy nauczyli si, e wszystkie wybory s dokonywane wiadomie, z pen wiadomoci ich konsekwencji. Sny mwi co innego, ale kto by wierzy w sny, gdy ju rozpozna, czym one s? wiadomo nienia jest prawdziw funkcj nauczycieli Boych. Oni przygldaj si temu, jak postacie ze snw przybywaj i odchodz, przesuwaj si i zmieniaj, cierpi i umieraj. Jednak nie daj si oszuka przez to, co widz. Rozpoznaj, e ujrze posta ze snu jako chor czy oddzielon nie jest niczym bardziej prawdziwym, ni uwaa j za zdrow i pikn. Sama Jedno nie nie pochodzi jednak ze snw. I to wanie j nauczyciele Boy potwierdzaj, jako bdc poza snem, poza wszelkim pozorem, a jednak z pewnoci ich.
Powrt do spisu treci

13. JAKIE JEST PRAWDZIWE ZNACZENIE OFIARY?


Chocia w wietle prawdy okrelenie ofiara jest cakowicie bez sensu, na tym wiecie ma ono znaczenie. Tak jak wszystkie rzeczy na tym wiecie, jego znaczenie jest tymczasowe i rozpynie si w nico, z ktrej przybyo, gdy tylko stanie si bezuyteczne. Obecnie prawdziwy sens ofiary polega na tym, e jest ona lekcj. Podobnie jak wszystkie lekcje, jest iluzj, gdy w rzeczywistoci nie ma nic do nauczenia. Jednak t iluzj trzeba zastpi pewnym rodkiem naprawczym: inn iluzj, ktra zastpuje t pierwsz, aby obie mogy si ostatecznie rozwia. Pierwsza iluzja, ktra musi by wyparta z umysu, zanim inny system mylowy mona by tam wprowadzi, jest taka, e rezygnacja z rzeczy nalecych do tego wiata jest ofiar. Czyme takie stwierdzenie mogoby by, jak nie iluzj, jeeli cay ten wiat jest niczym innym, jak iluzj? Przynosi to ze sob wielk nauk, ktra prowadzi zarwno do uwiadomienia sobie, jak i do akceptacji nastpujcego faktu: ten wiat nic nikomu nie moe da, bo nie ma niczego do dania. Jaki moe mie wic sens ofiara z niczego? Zoenie ofiary nie moe wic znaczy, e z tego powodu masz mniej. W kategoriach jakimi posuguje si ten wiat, wszystko, co nie odnosi si do ciaa, nie jest ofiar. Zastanw si przez chwil nad tym, co ten wiat nazywa ofiar. Mona zoy w ofierze moc, saw, pienidze, przyjemno fizyczn; kto jest tym bohaterem, do ktrego te wszystkie rzeczy nale? Czy mogyby one mie znaczenie dla czegokolwiek innego ni dla ciaa? Jednak ciao nie moe ocenia. Poprzez poszukiwanie takich rzeczy, umys czy si i wspdziaa z ciaem, zaciemniajc sw Tosamo i tracc wizj tego, czym naprawd jest. Kiedy ju ta pomyka si wydarzya, umys nie jest w stanie zrozumie, e wszystkie przyjemnoci ciaa s niczym. Ale jakie ofiary a to s rzeczywicie ofiary! to za sob pociga. Teraz umys skaza si na szukanie i nieznajdowanie; na to, by by zawsze niezaspokojony i niezadowolony; na to, by nie wiedzia, co on naprawd chce znale. Kto moe uciec od takiego samo-potpienia? Tylko dziki Sowu Boemu mogoby to by moliwe. Albowiem samo-potpienie jest czyj decyzj w sprawie jego tosamoci, pozbawion jakichkolwiek wtpliwoci w kwestii tego, kim on jest. On moe wtpi we wszystko, ale nie w to. Boy nauczyciele nie mog aowa tego, e zrezygnowali z przyjemnoci tego wiata. Czy jest ofiar rezygnacja z blu? Czy dorosy moe by niezadowolony z porzucenia dziecinnych zabawek? Czy ten, ktry w swej przelotnej wizji ujrza oblicze Chrystusa, wspomina z tsknot rzeni? Nikt, kto uciek od tego wiata i wszystkich jego zych, potpiajcych wspomnie o nim (tego nie auje). Ale musi si radowa, e jest wolny od caej tej ofiary, ktrej ten wiat, w imi swych wartoci, by od niego da. (Ale zanim wyrzeknie si on wartoci tego wiata,) to wanie dla tych wartoci on wyrzeka si caego swego pokoju. To im ofiarowuje sw wolno. I aby je posi, musi powici sw nadziej na Niebo i pami Boej Mioci. Kto zdrowy na umyle wybiera nic jako substytut wszystkiego? Jakie jest rzeczywiste znaczenie ofiary? Jest to koszt wiary w iluzje. To jest cena, jak trzeba zapaci za zaprzeczanie prawdzie. Nie istnieje adna przyjemno tego wiata, ktra by tego nie daa, bowiem w przeciwnym razie przyjemno byaby postrzegana jako bl, a przecie nikt nie prosi o to, co rozpoznaje jako bl. (Dlaczego wic prosi o przyjemno za tak cen?) To wanie idea ofiary go zalepia. On nie wie o co prosi. A wic szuka tej przyjemnoci na tysice sposobw i w tysicach miejsc, za kadym razem wierzc, e ona tam jest, i za kadym razem w kocu si rozczarowujc. Szukaj ale nie znajduj pozostaje surowym zarzdzeniem tego wiata i nikt, kto realizuje cele tego wiata, nie moe postpowa inaczej. Moesz wierzy, e ten kurs wymaga twej ofiary ze wszystkiego, co jest naprawd dla ciebie drogie. W pewnym sensie jest to prawda, poniewa s ci drogie rzeczy, ktre krzyuj Syna Boego i celem kursu

20
jest jest to, aby ci od nich uwolni. Ale nie daj si wprowadzi w bd na temat tego, co znaczy ofiara. Ona zawsze znaczy wyrzeczenie czyli rezygnacj z tego, czego chcesz. I czego, nauczycielu Boga, ty chcesz? Zostae wezwany przez Boga i odpowiedziae. Czy zoyby teraz ofiar z tego wezwania? Jak dotychczas mao kto sysza to wezwanie i ci, ktrzy go nie syszeli, mogliby si dziki tobie nawrci. Nie ma adnej innej nadziei na tym wiecie, ktrej mogliby zaufa. Nie ma adnego innego gosu na tym wiecie, ktry by powtarza Gos Boy. Jeeliby zoy w ofierze prawd, oni by pozostali w piekle. I jeli oni tam pozostan, ty pozostaniesz wraz z nimi. Nie zapomnij, e ofiara jest zawsze cakowita. Nie istnieje ofiara poowiczna. Nie moesz zrezygnowa z Nieba tylko czciowo. Nie moe tylko jaki twj may kawaek by w piekle. wiat Boga nie ma wyjtkw. Wanie to czyni go witym i wynosi go ponad ten wiat. To wanie jego wito wskazuje na Boga4. To wanie jego wito czyni ciebie bezpiecznym. Wypierasz si Go, gdy z jakiegokolwiek powodu atakujesz swego brata. Bowiem wtedy nastpuje oddzielenie od Boga. Jest to podzia, ktry jest niemoliwy. Jest to oddzielenie, ktre nie moe si wydarzy. A jednak jest to oddzielenie, w ktre ty z pewnoci uwierzysz, poniewa stworzye sytuacj, ktra jest niemoliwa. I w tej sytuacji moe si wydawa, e niemoliwe si wydarza. To wydaje si zdarza przy skadaniu ofiary z prawdy. Nauczycielu Boga, nigdy nie zapomnij tego, jakie znaczenie ma ofiara i pamitaj, co kada decyzja, ktr podejmujesz, musi oznacza w kategoriach kosztu. Gdy decydujesz poprzez Boga, wwczas wszystko, co jest ci dane, nic nie kosztuje. Gdy decydujesz wbrew Bogu, wybierasz nico, za cen wiadomoci nicoci. Czego by chcia naucza? Pamitaj tylko to, czego by chcia si uczy. Poniewa na tym powinna si skupi caa twoja troska. Pojednanie jest dla ciebie. Twoje uczenie si tego da i twoje uczenie si daje ci to. Ten wiat tych nauk nie zawiera. Ale naucz si tego kursu i one bd twoje. Bg daje ci na to Swoje sowo, gdy On potrzebuje nauczycieli. Czy jest inny sposb by zbawi Jego Syna?
Powrt do spisu treci

14. JAKI BDZIE KONIEC WIATA?


Czy to, co nie ma pocztku, moe naprawd mie koniec? Ten wiat zakoczy si iluzj, tak jak si zacz. Jednak jego zakoczenie bdzie iluzj miosierdzia. Iluzja przebaczenia, cakowitego, nie pomijajcego nikogo, bezgranicznego w agodnoci, przykryje go, zakrywajc wszelkie zo, wszelki grzech i wszelk win na zawsze. Tak koczy si wiat, ktry stworzy win, gdy teraz nie ma ju adnego celu i odchodzi. Ojcem iluzji jest przekonanie, e one maj cel; e su jakiej potrzebie lub zaspokajaj jaki niedobr. Postrzegane jako bezcelowe, nie s ju duej widziane. Gdy zostaje rozpoznana ich bezuyteczno, znikaj. Jak inaczej, ni w ten sposb, mog si wszystkie iluzje koczy? One zostay przyniesione do prawdy, a prawda ich nie zobaczya. Ona tylko nie zwrcia uwagi na to, co jest bez sensu. Dopki przebaczenie nie jest cakowite, ten wiat w istocie ma cel. Staje si on domem, w ktrym rodzi si przebaczenie, wzrasta i staje si coraz mocniejsze i coraz bardziej wszechogarniajce. Tu znajduje dla siebie poywk, poniewa tu jest potrzebne. agodny Zbawiciel rodzi si tam, gdzie powsta grzech i wina wydawaa si prawdziwa. Tu jest Jego dom, bo tu istnieje Jego potrzeba. On przynosi wraz z sob koniec tego wiata. To na Jego Wezwanie odpowiada Boy nauczyciel, zwracajc si do Niego w ciszy, aby przyj Jego Sowo. Koniec wiata nastpi wtedy, gdy wszystkie rzeczy tego wiata zostan przez Niego sprawiedliwie osdzone. wiat zakoczy si wraz z udzielonym mu witym bogosawiestwem. Kiedy nie pozostanie ani jedna myl o grzechu, wiat bdzie zakoczony. Nie bdzie on zniszczony, ani zaatakowany, ani nawet dotknity. Po prostu przestanie wydawa si by. Z pewnoci to wydaje si by jak bardzo odleg chwil. Kiedy nie pozostanie ani jedna myl o grzechu rzeczywicie wydaje si by jakim dalekosinym celem. Ale czas pozostaje nieruchomy i czeka na zrealizowanie celu Boych nauczycieli. adna myl o grzechu nie pozostanie w chwili, gdy chocia tylko jeden z nich zaakceptuje dla siebie Pojednanie. Nie jest atwiej przebaczy jeden grzech ni przebaczy je wszystkie. Iluzja stopniowania trudnoci jest przeszkod, ktr nauczyciel Boga musi si nauczy omija i pozostawia za sob. Jeden grzech doskonale przebaczony przez jednego nauczyciela Boga moe uczyni zbawienie cakowitym. Czy moesz to zrozumie? Nie; to jest bez sensu dla kadego na tym wiecie. Jednak jest to ostateczna lekcja, poprzez ktr przywrcona jest jedno. Ona sprzeciwia si wszelkiemu myleniu tego wiata, ale tak myli Niebo.
4 W wersji anglojzycznej s tu sowa points to God, ktre mona tumaczy nie tylko jako wskazuje na Boga, ale rwnie jako dowodzi Boga.

21
Ten wiat dobiegnie koca, gdy jego system mylowy zostanie cakowicie odwrcony. Zanim to nastpi, pewne elementy czy fragmenty tego rodzaju systemu mylowego bd si wci wydawa sensowne. Ostateczna lekcja, ktra przynosi koniec wiata, nie moe by zrozumiana przez tych, ktrzy nie s jeszcze przygotowani do opuszczenia tego wiata i wykroczenia poza jego malutkie granice. Co jest zatem funkcj nauczyciela Boga w tej koczcej (wiat) lekcji? On musi si tylko nauczy, jak si do niej zbliy; mie ch by stosowa si do jej wskazwek. Potrzebuje tylko zaufa temu, e jeli Gos Boga mwi mu, i to jest lekcja, ktrej on moe si nauczy, to on rzeczywicie moe si jej nauczy. On nie ocenia jej jako trudnej lub atwej. Jego Nauczyciel mu j pokazuje, a on ufa, e On pokae mu, jak si jej nauczy. wiat zakoczy si w radoci, poniewa jest on miejscem smutku. Kiedy nadchodzi rado, odchodzi cel tego wiata. wiat zakoczy si w pokoju, poniewa jest to miejsce wojny. Kiedy nadchodzi pokj, gdzie wtedy jest cel tego wiata? wiat zakoczy si ze miechem, poniewa jest to miejsce ez. Kt moe duej paka tam gdzie jest miech? Cakowite przebaczenie przynosi wiatu bogosawiestwo. wiat odchodzi w bogosawiestwie, gdy nie zakoczy si tak jak zacz. Przemiana pieka w Niebo jest funkcj Boych nauczycieli, poniewa to, czego oni ucz, s to lekcje, ktre odzwierciedlaj Niebo. I teraz usid w prawdziwej pokorze i uwiadom sobie, e wszystko to, co Bg chciaby, aby uczyni, ty moesz uczyni. Nie bd arogancki mwic, e nie moesz uczy si na podstawie Jego Wasnego programu nauczania. Jego Sowo mwi co innego. Jego Wola si wypeni. Nie moe by inaczej. I bd wdziczny, e tak jest.
Powrt do spisu treci

15. CZY KADY BDZIE SDZONY GDY NASTANIE KONIEC?


Ale oczywicie, tak! Nikt nie moe uciec od Sdu Ostatecznego Boga. Kto mgby wiecznie ucieka przed prawd? Ale Sd Ostateczny nie nastpi tak dugo, jak dugo bdzie on kojarzony z lkiem. Pewnego dnia wszyscy go powitaj z radoci i w tym doniosym dniu bdzie im dany. Kady usyszy o swej bezgrzesznoci, ogaszanej wszdzie wok i na cay wiat, przynoszc wiatu wolno, w miar jak Boy Sd Ostateczny nad nim bdzie si dokonywa. To jest Sd w ktrym jest zbawienie. To jest Sd, ktry go uwolni. To jest Sd, ktry wraz z nim uwolni wszystko. Gdy wieczno jest ju blisko, czas zatrzymuje si, a na caym wiecie nastaje taka cisza, e kady moe usysze ten Sd Syna Boego:

Jeste wity, wieczny, wolny i cakowity i przebywasz w Sercu Boga na zawsze w pokoju. Gdzie jest teraz ten wiat i gdzie jest teraz smutek?
Czy tak osdzasz siebie samego, nauczycielu Boga? Czy wierzysz, e jest to w peni prawdziwe? Nie; jeszcze nie, jeszcze nie. Ale to jest wci twj cel; dlatego wanie jeste tu. Twoj funkcj jest przygotowa si do tego, by usysze ten Sd i rozpozna, e jest on prawdziwy. Wystarczy jedna chwila cakowitej wiary w to i bdziesz zda do Pewnoci ponad wszelk wiar. Jaki jest twj sd nad wiatem, nauczycielu Boga? Czy nauczye si ju stan na uboczu i sucha Gosu Sdu w sobie? A moe wci prbujesz odebra Mu Jego rol? Naucz si by wyciszonym, poniewa Jego Gos jest syszany w ciszy. I Jego Sd przybywa do wszystkich, ktrzy stoj na uboczu, zasuchani w ciszy i czekaj na Niego. Ty, ktry jeste czasem smutny, czasem zy, ktry czasami nie dowiadczasz nalenej ci sprawiedliwoci i ktrego najwiksze wysiki spotykaj si z brakiem uznania a nawet z potpieniem, porzu te gupie myli! One s zbyt mae, bez znaczenia i nie powinny zajmowa twojego witego umysu ani chwili duej. Sd Boga czeka na ciebie aby ci uwolni. Co moe naprawd ten wiat ci da, bez wzgldu na twoje osdy jego darw, ktre wolaby utrzymywa? Bdziesz sdzony, ale sdzony sprawiedliwie i uczciwie. W Bogu nie ma nieuczciwoci ani oszustwa. Jego obietnice s pewne. Zapamitaj tylko to. Jego obietnice daj gwarancje, e Jego i tylko Jego Sd bdzie w kocu zaakceptowany. Twoj funkcj jest sprawi aby koniec nastpi wkrtce. Twoj funkcj jest zatrzyma to w swym sercu i oferowa to caemu wiatu, by zapewni mu bezpieczestwo.
Powrt do spisu treci

22

16. JAK NAUCZYCIEL BOY POWINIEN SPDZA SWJ DZIE?


Dla zaawansowanego Boego nauczyciela to pytanie jest bez znaczenia. Nie istnieje aden program dnia, poniewa lekcje kadego dnia si zmieniaj. Jednak nauczyciel Boga jest pewien tylko jednej rzeczy: one si nie zmieniaj przypadkowo. Widzc to i rozumiejc, e jest to prawda, jest zadowolony. W okrelonym dniu i w kadym innym dniu, bdzie mu powiedziane wszystko na temat tego, jak rol w tym dniu powinien odegra. I ci, ktrzy wspdziel z nim t rol, znajd go, tak wic bd si razem uczy lekcji przewidzianej na ten dzie. Nikogo nie brakuje z tych, ktrych on potrzebuje, nikt nie jest przysany bez ju ustanowionego celu nauki i to wanie tego celu, ktry ma by przedmiotem nauki w tym szczeglnym dniu. Zatem dla zaawansowanego nauczyciela Boga to pytanie jest zbyteczne. Ono ju zostao zadane i zostaa na udzielona Odpowied, a on jest w staym kontakcie z Odpowiedzi. Taki nauczyciel jest ju gotowy i widzi drog, po ktrej zmierza, rozcigajc si przed nim pewnie i gadko. A co z tymi, ktrzy nie osignli jeszcze pewnoci? Oni nie s jeszcze gotowi na taki brak scenariusza dla ich wasnej roli. Czego wic musz si oni rzeczywicie nauczy, by odda ten dzie Bogu? S pewne oglne reguy, do ktrych trzeba si stosowa, chocia kady musi uy ich najlepiej jak potrafi na swj wasny sposb. Ustalone procedury czy rozkady zaj jako takie s niebezpieczne, poniewa one atwo staj si bogami swojego wasnego prawa, zagraajcego wielu celom, dla ktrych byy ustanowione. Najoglniej rzecz biorc, mona powiedzie, e dobrze jest zacz waciwie dzie. Zawsze jest moliwe, by rozpocz od nowa, gdyby dzie rozpocz si bdem. Jednak istniej oczywiste korzyci oszczdzania czasu. Na pocztek mdrze jest myle w kategoriach czasu. Czas nie jest bynajmniej ostatecznym kryterium, ale na samym pocztku jest to prawdopodobnie najprostsze do spenienia. Akcentowanie oszczdzania czasu jest niezbdne we wczesnym okresie i chocia pozostaje wane dla caego procesu uczenia si, jest coraz mniej uwypuklane. Na samym pocztku moemy bezpiecznie powiedzie, e czas powicony waciwemu rozpoczciu dnia rzeczywicie oszczdza czas. Jak wiele czasu trzeba na to powici? To musi zalee od samego nauczyciela Boga. Nie moe on jednak przypisywa sobie do tego prawa, zanim nie ukoczy tej czci kursu, ktra zawiera wiczenia, poniewa tam uczenie si przebiega w okrelonych ramach zaoonych przez kurs. Po ukoczeniu tych zaprojektowanych wicze praktycznych, jakie ta cz kursu zawiera, gwnym czynnikiem okrelajcym wykorzystanie czasu staje si indywidualna potrzeba. Ten kurs ma zawsze zastosowanie praktyczne. Jednak moe by tak, e nauczyciel Boga zaraz po obudzeniu si znajdzie si w sytuacji, ktra nie sprzyja spokojnej myli. Jeeli tak jest, niech sobie tylko przypomni, e jego wyborem jest spdza czas z Bogiem zawsze kiedy tylko jest to moliwe i niech tak uczyni. Czas trwania tego (spotkania z Bogiem) nie jest gwnym zmartwieniem. Kto moe ca godzin przebywa w ciszy z zamknitymi oczami i nie osign niczego. Kto inny moe powici Bogu tylko jedn chwil i w tej chwili zjednoczy si z Nim cakowicie. By moe jedyne uoglnienie, jakie mona tu uczyni, jest nastpujce: skoro tylko si obudzisz, pozosta w ciszy i spokoju, nie spieszc si i gdy stwierdzisz, e zaczyna to by trudne, trwaj w tym stanie jeszcze minut lub dwie. Moe si okaza, e te trudnoci zmniejsz si i ustpi. Gdy tak si nie stanie, czas to zakoczy. Te same procedury powinny by stosowane wieczorem. By moe najodpowiedniejsz por dla twego wyciszenia byby do wczesny wieczr, jeeli podjcie si tych procedur bezporednio przed pjciem spa byoby dla ciebie niewykonalne. Nie jest wskazane aby wwczas lee. Lepiej pozostawa w jakiejkolwiek podniesionej pozycji. Wykonujc wiczenia tego kursu, musiae ju doj do jakich wnioskw w tym wzgldzie. Jednak, jeli to jest moliwe, wskazan por dnia dla oddania si Bogu jest czas bezporednio przed pjciem spa. Wtedy bowiem twj umys nastawia si na odpoczynek, a ty jeste daleki od tego by si ba. Jeeli jest celowe, by odbyo si to wczeniej, nie zapomnij przynajmniej przeznaczy troch czasu wystarczy maa chwila by zamkn oczy i pomyle o Bogu. Jest taka jedna myl, ktr naley pamita przez cay dzie. To jest myl o czystej radoci, myl o pokoju, myl o bezgranicznym uwolnieniu, bezgranicznym, poniewa wszystkie rzeczy s wraz z ni uwalniane. Mylisz, e zbudowae dla siebie bezpieczne miejsce. Mylisz, e wytworzye moc, ktra moe ocali ci od wszelkich przeraajcych rzeczy, ktre widzisz w snach. To nie jest tak. Twoje bezpieczestwo na tym nie polega. To, z czego rezygnujesz, jest tylko iluzj ochrony iluzji. I w tym tkwi twj lk i tylko w tym. Jak wielk gupot jest obawia si czego, co jest niczym. Cakowicie niczym! Gdy zrezygnujesz ze swych rodkw obronnych, umocnie i fortyfikacji, nie bd wwczas dziaa, ale przecie ty (moesz tak

23
uczyni, bo) nie jeste w niebezpieczestwie. Nie s one tobie potrzebne. Rozpoznaj to, a one znikn. I tylko wtedy zaakceptujesz sw prawdziw ochron. Jak prosto i jak atwo ucieka czas nauczycielowi Boga, ktry zaakceptowa Jego ochron. Wszystko, co on robi poprzednio w imi bezpieczestwa, ju go duej nie interesuje. Albowiem jest on bezpieczny i wie e tak ma by. Ma on Przewodnika, Ktry nie zawiedzie. Nie potrzebuje czyni rozrnie w odniesieniu do problemw, ktre postrzega, poniewa Ten, do Ktrego zwraca si z wszystkimi tymi problemami, nie uznaje adnego stopniowania trudnoci w ich rozwizaniu. Jest on tak samo bezpieczny obecnie, jak by, zanim jego umys zaakceptowa iluzje i jak bdzie, gdy kae im odej. Nie przebywa on w rnicych si od siebie stanach w zalenoci od miejsca i czasu, poniewa one s wszystkie czym jednym dla Boga. Na tym polega jego bezpieczestwo. I on nie ma wikszych potrzeb ponad to. Jednak na drodze, jak Boy nauczyciel ma jeszcze do przebycia, bd pojawia si pewne pokusy i bdzie musia sobie przez cay dzie przypomina o swej ochronie. Jak moe to zrobi, szczeglnie w czasie, gdy jego umys jest zajty zewntrznymi sprawami? Moe tylko prbowa, a osignicie sukcesu bdzie zaleao od jego przekonania, e osignie sukces. Musi by pewien, e sukces nie zaley od niego, ale bdzie mu dany w okrelonym czasie, w okrelonym miejscu i w okrelonych okolicznociach, gdy zgosi na zapotrzebowanie. W pewnych okresach jego pewno bdzie podlega wahaniom i wrci on do wczeniejszych prb polegania tylko na samym sobie. Nie naley jednak zapomina, e to jest magia, a magia jest aosnym substytutem prawdziwej pomocy. Ona nie jest dobra dla Boego nauczyciela, poniewa nie jest dobra dla Syna Boego. Unikanie magii jest unikaniem pokusy. Albowiem wszelka pokusa jest niczym wicej, ni prb zastpienia Woli Boej inn wol. Te prby mog rzeczywicie wydawa si przeraajce, ale s one tylko aosne. One nie mog przynie adnych efektw; ani dobrych, ani zych, ani satysfakcjonujcych, ani dajcych ofiary, ani uzdrawiajcych, ani niszczcych, ani przynoszcych uspokojenie, ani przeraajcych. Gdy caa magia jest rozpoznana jako co, co nie istnieje, nauczyciel Boga osign poziom najbardziej zaawansowany. Wszystkie rednio zaawansowane lekcje bd tylko do tego prowadzi i sprawia, e ten cel staje si coraz bliszy rozpoznania. Bowiem wszelkiego rodzaju magia, w wszystkich swych formach, po prostu absolutnie nic nie sprawia. Jej bezsilno jest powodem, dla ktrego mona tak atwo od niej uciec. To, co nie wywouje adnych skutkw, nie moe by przeraajce. Boej woli nie mona niczym zastpi. Jest to fakt, ktremu Boy nauczyciel powica swj dzie. Kady substytut Boej Woli, ktry mgby przyj jako prawdziwy, moe go tylko oszuka. Ale jest on chroniony przed wszelkim oszustwem, gdy tak postanowi. Moe on potrzebuje sobie przypomnie rzecz nastpujc: Bg jest ze mn. Nie mona mnie oszuka. Moe on woli inne sowa, lub tylko jedno, albo wcale. Jednak kada pokusa, by zaakceptowa magi jako co prawdziwego, musi by odrzucona, lecz nie przez rozpoznanie, e jest ona przeraajca, e jest grzeszna, e jest niebezpieczna, ale tylko poprzez to, e jest bez znaczenia. Zakorzeniony w ofierze i oddzieleniu, tymi dwoma aspektami jednego bdu i niczym wicej, postanawia tylko odrzuci wszystko to, czego nigdy nie mia. I z powodu tej ofiary Niebo zostaje przywrcone jego wiadomoci. Czy taka zamiana nie jest czym, czego by chcia? wiat by jej chtnie dokona, gdyby wiedzia, e jest to moliwe. To wanie Boy nauczyciele musz naucza, e jest to wykonalne. I wanie ich funkcj jest upewni si, e si tego nauczyli. Jedynym ryzykiem, jakie istnieje przez cay dzie, jest obdarzenie zaufaniem magii, gdy tylko to prowadzi do blu. Nie ma innej woli oprcz Woli Boej. Jego nauczyciele wiedz, e tak jest i nauczyli si, e wszystko oprcz tego jest magi. A wiara w magi jest utrzymywana przez tylko jedn naiwn iluzj e ona dziaa. I poprzez swe wiczenia, kadego dnia, o kadej godzinie, a nawet w kadej minucie i sekundzie, nauczyciele Boga musz uczy si rozpoznawa te formy magii i postrzega ich bezsensowno. Gdy zostanie usunity z nich strach, wwczas odchodz i znikaj. A wtedy bramy Nieba otwieraj si ponownie i jego wiato moe znw promieniowa na niezmcony umys.
Powrt do spisu treci

17. JAK BOY NAUCZYCIELE RADZ SOBIE Z MAGICZNYMI MYLAMI?


To jest kluczowe pytanie, zarwno dla nauczyciela jak i dla ucznia. Niewaciwa odpowied na to pytanie moe doprowadzi do tego, e nauczyciel Boga zrani si i e zaatakuje rwnie swego ucznia. To

24
tylko umocni strach i sprawi, e magia wyda si im obu cakiem realna. To, jak radzi sobie z magi, staje si wic gwn lekcj nauczyciela Boga, prowadzc go do mistrzostwa. Jego pierwszym obowizkiem w tym wzgldzie jest to, by jej nie atakowa. Jeeli magiczna myl wzbudza jakikolwiek gniew, nauczyciel Boy moe by pewny, e jest umacniany we wasnej wierze w grzech i e potpi siebie. Moe by rwnie pewien, e poprosi w ten sposb o przybycie depresji, blu, strachu i nieszczcia. Niech wic sobie przypomni, e to nie jest to, czego chciaby naucza, poniewa to nie jest to, czego chciaby si uczy. Istnieje wic pokusa, by reagowa na magi w taki sposb, ktry j umacnia. Nie jest to zawsze oczywiste. Magia moe by w rzeczywistoci ukryta, zamaskowana pragnieniem pomocy. To jest tego rodzaju podwjne pragnienie, ktre czyni pomoc mao wartociow i musi prowadzi do niepodanych rezultatw. Nie naley zapomina, e wynik, jaki ta pomoc przynosi, w jednakowym stopniu bdzie oddziaywa na nauczyciela, jak i na ucznia. Ile razy byo ju podkrelane, e dajesz tylko sobie? I gdzie mogoby by to lepiej pokazane, jak nie w tych rodzajach pomocy, ktrymi nauczyciel Boga obdarza potrzebujcych? Wanie tutaj jego dar jest mu najwyraniej dany. Poniewa on daje tylko to, co wybra dla siebie. I w tym darze jest jego osdzenie witego Syna Boga. Najatwiej jest naprawi bd wtedy, gdy jest on najbardziej widoczny, a bdy mog by rozpoznane poprzez ich rezultaty. Lekcja, ktrej nauczono si naprawd, moe prowadzi tylko do uwolnienia nauczyciela i ucznia, ktrych poczy wsplny zamiar. Atak moe nastpi tylko tam, gdzie wprowadzono oddzielne cele. I to rzeczywicie musi si sta w przypadku, gdy rezultatem jest wszystko tylko nie rado. Pojedynczy cel nauczyciela przemienia podzielony cel ucznia w jedn dyrektyw, z wezwaniem o pomoc jako jego jedynym apelem. Odpowied na jego apel przychodzi atwo i jest tylko jedna; pojawi si ona niezawodnie w umyle nauczyciela. Stamtd promieniuje ona na umys jego ucznia jednoczc oba umysy. By moe bdzie pomocne pamitanie o tym, e tak naprawd nikt nie moe by rozgniewany. To tylko okrelona interpretacja daje pocztek negatywnym emocjom, bez wzgldu na ich pozorne uzasadnienie, dziki ktremu wydaj si mie faktyczne podstawy. Take bez wzgldu na intensywno wywoanej zoci. To moe by tylko mae rozdranienie, by moe zbyt sabe, by mona go byo rozpozna. Moe ona take przybra posta wielkiej wciekoci, towarzyszcej mylom o przemocy, pozostajcej w sferze fantazji, lub najwyraniej urzeczywistnionej. To nie ma znaczenia. Wszystkie te reakcje s takie same. Przysaniaj cakowicie prawd, nie czyni tego tylko w jakim stopniu. Kada prawda jest zupenie oczywista, albo prawd nie jest. Nie moe by tylko czciowo rozpoznana. Kto jest niewiadomy prawdy, musi przyglda si iluzjom. Zo, w odpowiedzi na spostrzeone magiczne myli, jest podstawow przyczyn strachu. Rozwa co ta reakcja znaczy, a jej centralne miejsce w systemie mylowym wiata staje si oczywiste. Magiczna myl, przez sam sw obecno, potwierdza oddzielenie od Boga. Ona stwierdza, w najprzejrzystszej formie jaka jest tylko moliwa, e umys wierzc, i ma oddzieln wol, ktra moe sprzeciwia si Woli Boga, wierzy take, e moe osign sukces. To, co nie moe by faktem, jest oczywiste. Jednak to, w co mona uwierzy, e jest faktem, jest rwnie oczywiste. I tu jest miejsce narodzin winy. Kto uzurpuje sobie miejsce Boga i przywaszcza je sobie, ma wwczas miertelnego wroga. I teraz musi sam si chroni, czynic siebie tarcz, aby zapewni sobie zabezpieczenie przed wciekoci, ktra nigdy nie maleje i przez zemst, ktra nigdy nie przynosi satysfakcji. Jak ta nieuczciwa bitwa moe by zakoczona? Jej koniec jest nieunikniony, poniewa jej wynikiem musi by mier. Jak zatem moe kto wierzy w swoje umocnienia i fortyfikacje? Musi tu znowu pomc magia. Zapomnij o bitwie. Zaakceptuj j jako fakt, a potem zapomnij o niej. Nie pamitaj, e nie masz adnych szans. Zapomnij o potdze wroga i nie myl o tym, e jeste wty i kruchy w porwnaniu z nim. Uznaj swoje oddzielenie, ale nie pamitaj, jak ono powstao. Uwierz, e zwyciye go, ale nie zatrzymuj nawet w najmniejszym stopniu w pamici tego, Kto w rzeczywistoci jest twym wielkim przeciwnikiem. Dokonujc na Niego projekcji twego zapomnienia, wydaje si tobie, e On take zapomnia. Ale jaka teraz bdzie twoja reakcja na wszystkie magiczne myli? One mog tylko ponownie obudzi pic win, ktr ukrye, ale ktrej nie pozwolie odej. Kada mwi wyranie twemu przestraszonemu umysowi: Przywaszczye sobie miejsce Boga. Nie myl, e on o tym zapomnia. Z tego powodu pojawia si najczciej lk przed Bogiem. Albowiem w tej myli wina podniosa szalestwo a do tronu Samego Boga. I teraz ju nie ma nadziei. Oprcz tego, by zabi. W tym teraz jest zbawienie. Zagniewany ojciec ciga swego winnego syna. Zabi, albo by zabitym, w tym jest jedyny wybr. Poza tym nie ma adnego innego wyboru, poniewa nie mona uczyni nic poza tym. Plama krwi nie moe by nigdy usunita i tego, ktry nosi na sobie t plam, musi spotka mier.

25
Do tych, ktrzy znaleli si w tym beznadziejnym pooeniu, Bg wysya Swoich nauczycieli. Oni przynosz wiato nadziei od Samego Boga. To jest sposb, dziki ktremu mona uciec od tej beznadziei. Mona si tego sposobu nauczy i mona go naucza, ale wymaga to cierpliwoci i wielkiej chci. Zawarta w nim oczywista prostota lekcji rzuca si w oczy jak intensywne biae wiato na czarnym horyzoncie, poniewa wanie taki ten sposb jest. Jeeli zo nie wynika z faktu, ale tylko z okrelonej interpretacji, wwczas nigdy nie jest uzasadniona ani usprawiedliwiona. Kiedy ju jest to choby tylko mglicie rozumiane, droga zostaje otwarta. Teraz mona podj ju nastpny krok. Nareszcie mona ju zmieni t interpretacj. Magiczne myli nie musz prowadzi do potpienia, poniewa one naprawd nie maj adnej mocy wywoywania (poczucia) winy. A zatem mona nie zwraca na te myli uwagi, przeoczy je i wtedy zapomnie o nich, w najprawdziwszym tego sowa znaczeniu. Szalestwo tylko wydaje si przeraajce. W wietle prawdy nie ma ono adnej mocy czynienia czegokolwiek. Podobnie jak magia, ktra staje si jego sug, ono nigdy nie atakuje ani nie chroni. Przygldanie si szalestwu i uznawanie jego systemu mylowego jest przygldaniem si nicoci. Czy nico moe wywoywa zo? Raczej nie. Pamitaj zatem, nauczycielu Boga, e zo uznaje rzeczywisto, ktrej nie ma; jednak zo jest pewnym wiadectwem, e wierzysz, i ta rzeczywisto jest faktem. Teraz ucieczka jest ju niemoliwa, dopki sobie nie uwiadomisz, e zareagowae na sw wasn interpretacj, dokonujc jej projekcji na wiat zewntrzny. Niech ten grony miecz zostanie teraz tobie zabrany. Nie ma mierci. Ten miecz nie istnieje. Lk przed Bogiem jest bez powodu. Ale Jego Mio jest Powodem wszystkiego, co znajduje si ponad wszelkim lkiem, a zatem co jest na zawsze rzeczywiste i zawsze prawdziwe.
Powrt do spisu treci

18. JAK DOKONUJE SI KOREKCJI?


Korekcji trwaych cech charakteru a tylko taka korekcja jest prawdziwa nie mona przeprowadzi, dopki nauczyciel Boga nie zaprzestanie myli interpretacji faktu z samym faktem lub iluzji z prawd. Jeli on spiera si ze swoim uczniem na temat jakiej magicznej myli, atakuje j, prbuje ustali tkwicy w niej bd lub pokaza jej faszywo, wwczas tylko powiadcza, e jest rzeczywista. Nieunikniona jest wwczas depresja, poniewa udowodni on, zarwno swemu uczniowi jak i sobie, e ich zadaniem jest uciec od tego, co jest rzeczywiste. Ale takie postpowanie moe by jedynie okrelone jako absurdalne. Rzeczywisto jest niezmienna. Magiczne myli s tylko iluzjami. W przeciwnym razie zbawienie byoby tym samym starym, niedorzecznym snem, tylko w innej formie. Jednak ten sen o zbawieniu ma now tre. On nie jest tylko sam form, w ktrej tkwi wszelkie rnice. Gwn lekcj Boych nauczycieli jest nauczenie si, jak reagowa na magiczne myli cakowicie bez zoci. Tylko w ten sposb mog oni gosi prawd o sobie. Teraz Duch wity moe ju poprzez nich mwi o rzeczywistoci Syna Boego. Teraz moe On przypomnie temu wiatu bezgrzeszno, jedyn niezmienion i niemoliw do zmiany cech wszystkiego, co Bg stworzy. Teraz moe on gosi Sowo Boe uszom, ktre suchaj i ukazywa wizj Chrystusa oczom, ktre widz. Teraz moe swobodnie naucza wszystkie umysy prawdy na temat tego, czym one s, aby mogy one chtnie powrci do Niego. I teraz wina jest w peni przebaczona, w peni przeoczona w Jego widzeniu i w Boym Sowie. Zo tylko skrzeczy: Wina jest prawdziwa! Rzeczywisto jest przysonita, gdy ta szalona wiara zastpuje Sowo Boe. Oczy ciaa teraz widz; jego uszy same mog sysze. Ta niewielka czstka przestrzeni i to malutkie tchnienie staj si miar rzeczywistoci. A prawda staje si czym maym i nic nie znaczcym. Korekcja ma na to wszytko tylko jedn odpowied, dajc j temu wiatu, ktry si na tym (bdzie) opiera:

Pomylie si w interpretacji prawdy. Jeste w bdzie. Ale bd nie jest grzechem i nie moe by ustanowiony grzechem z powodu twoich pomyek. Bg panuje wiecznie i Jego prawa rzdz tob i wiatem. Jego Mio jest wszystkim, co istnieje. Strach jest iluzj, poniewa jeste podobny do Niego.
Aby nauczyciel Boga mg uzdrawia, kluczow spraw staje si dla niego to, by pozwoli na korekcj

26
wszystkich swoich bdw. Jeli on odczuwa nawet najmniejszy lad irytacji, gdy odpowiada komukolwiek, powinien sobie natychmiast uwiadomi, e jego interpretacja (tego co jest) nie jest prawdziwa. Niechaj wtedy zwrci si do swego wiecznego Przewodnika i pozwoli mu oceni, jaka powinna by waciwa odpowied. Wwczas zostaje uzdrowiony, a wraz z nim jego ucze. Jedynym obowizkiem nauczyciela Boga jest przyj Pojednanie dla siebie. Pojednanie oznacza korekcj czyli zniweczenie bdw. Kiedy to nastpi, Boy nauczyciel staje si z definicji cudotwrc. Jego grzechy zostay mu przebaczone i on duej si ju nie potpia. Jak mgby zatem potpi kogokolwiek? I czy jest kto, komu jego przebaczenie moe przeszkadza w uzdrawianiu?
Powrt do spisu treci

19. CO TO JEST SPRAWIEDLIWO?


Sprawiedliwo jest Bosk korekcj niesprawiedliwoci. Niesprawiedliwo jest podstaw wszelkich osdw tego wiata. Sprawiedliwo poprawia interpretacje, ktre niesprawiedliwo ustanawia i usuwa je. W Niebie nie istnieje ani sprawiedliwo ani niesprawiedliwo, gdy bd nie jest tam moliwy, a zatem naprawa bdu jest niepotrzebna. Jednake na tym wiecie przebaczenie zaley od sprawiedliwoci, gdy wszelki atak moe by tylko niesprawiedliwy. Sprawiedliwo jest werdyktem Ducha witego na temat wiata. Poza Jego osdem sprawiedliwo nie jest moliwa, poniewa nikt na tym wiecie nie jest zdolny do dokonywania tylko sprawiedliwych interpretacji i odoenia wszelkiej niesprawiedliwoci na bok. Gdyby Syn Boy by sprawiedliwie osdzony, nie istniaaby potrzeba zbawienia. Wwczas ju na zawsze myl o oddzieleniu byaby nie do pomylenia. Sprawiedliwo, tak jak jej przeciwiestwo, jest okrelon interpretacj. Jest ona jedyn interpretacj, ktra prowadzi do prawdy. To staje si moliwe dziki temu, e chocia sprawiedliwo sama w sobie nie jest prawd, to jednak nie zawiera ona niczego, co sprzeciwia si prawdzie. Nie ma wic wewntrznego konfliktu midzy sprawiedliwoci i prawd; ta pierwsza jest tylko pocztkowym maym krokiem w kierunku drugiej. Ta droga (do prawdy) zmienia si i staje si cakiem inna dla kadego, kto idzie wzdu niej. Nie mona wic ju na samym pocztku przepowiedzie wspaniaoci i okazaoci scenerii, ogromnych otwierajcych si perspektyw, ukazujcych si temu, ktry kontynuuje t podr. Jednak nawet te, ktrych wspaniao osiga wielko nie do opisania, nie dorwnuj temu wszystkiemu, co czeka podrnika, gdy jego droga dobiega koca, a czas wraz z ni. Ale gdzie w podrnik musi rozpocz sw drog. Sprawiedliwo jest jej pocztkiem. Wszystkie pomysy twego brata i twoje wasne, wszystkie obawy dotyczce przyszoci i wszystkie troski zwizane z przeszoci bior si z niesprawiedliwoci. To jest soczewka, ktra umieszczona przed oczami ciaa, znieksztaca postrzeganie i wnosi do umysu, ktry j wytworzy i uczyni czym drogim, obraz znieksztaconego wiata. Kada koncepcja tego wiata jest wymylona wanie w ten sposb, wybirczo i przypadkowo. Grzechy s postrzegane i usprawiedliwiane dziki starannej wybirczoci, zgodnie z ktr kada myl o cakowitoci musi by odrzucona i przez to utracona. W tego rodzaju koncepcji nie ma miejsca na przebaczenie, poniewa jedynie grzech wydaje si na zawsze prawdziwy. Zbawienie jest Bo sprawiedliwoci. Ono przywraca twej wiadomoci cakowito tych fragmentw, ktre postrzegasz jako oderwane i oddzielone. I ono wanie przezwycia lk przed mierci. Albowiem oddzielne fragmenty musz ulec rozkadowi i mierci, a cakowito jest niemiertelna. Ona zachowuje si na wieki wiekw tak jak jej Stwrca, bdc jednym z Nim. Boy Sd jest Jego sprawiedliwoci. Wanie na ten Sd Sd w peni pozbawiony potpienia; ocen opart cakowicie na mioci dokonae projekcji swojej niesprawiedliwoci, spogldajc na Boga przez soczewk wykrzywiajc postrzeganie. Teraz niesprawiedliwo naley ju do Niego, a nie do ciebie. Boisz si Go i nie widzisz, e nienawidzisz i boisz si swojej wasnej Jani, ktr uwaasz za wroga. Mdl si do Boga o sprawiedliwo i nie myl jego miosierdzia z twym wasnym szalestwem. Postrzeganie moe wytworzy dowolny obraz, jaki sobie tylko yczy widzie umys. Pamitaj o tym. W tym ley Niebo albo pieko, w zalenoci od tego, co wybierzesz. Boa sprawiedliwo wskazuje na Niebo, gdy jest cakowicie bezstronna. Przyjmuje kade wiadectwo, ktre jest jej przedstawione, nic nie pomijajc i nic nie oceniajc jako oddzielone i odczone od reszty. Dokonuje wszelkiej oceny z tego jednego punktu widzenia i tylko z tego jednego. Tu wszelki atak i potpienie staje si czym bezsensownym i niedopuszczalnym. Postrzeganie odpoczywa, umys jest spokojny, a wiato znw powraca. Widzenie duchowe jest przywrcone. To, co byo utracone, teraz zostaje odnalezione. Pokj Boga zstpuje na cay

27
wiat i moemy widzie. I moemy widzie!
Powrt do spisu treci

20. CO TO JEST POKJ BOGA?


Byo ju mwione, e istnieje pewien rodzaj pokoju, ktry nie jest z tego wiata. Jak mona go rozpozna? Jak mona go odnale? Jak mona go zachowa, gdy jest ju odnaleziony? Rozwamy kade z tych pyta oddzielnie, poniewa kade odzwierciedla inny krok na drodze do pokoju. Po pierwsze, jak mona pokj Boga rozpozna? Boy pokj rozpoznaje si na pocztku poprzez jedn rzecz: pod kadym wzgldem jest on cakowicie niepodobny do wszystkich poprzednich dowiadcze. Nie przywouje do umysu niczego, co byo tam wprowadzane przedtem. Nie przynosi ze sob adnych przeszych skojarze. Jest czym cakowicie nowym. Jest czym, co kontrastuje z ca przeszoci. Ale co jest rzecz dziwn, nie tworzy kontrastu5 w sensie prawdziwych rnic. Przeszo tylko si wymyka, a na jej miejsce wstpuje wieczny spokj. Tylko tym jest Boy pokj. Znikn jedynie kontrast postrzegany pocztkowo. Zosta osignity spokj, obejmujcy wszystko. Jak odnale pokj? Nikt nie moe dozna poraki w jego odnalezieniu, kto tylko poszukuje warunkw jego istnienia. Pokj Boy nie moe nigdy pojawi si tam, gdzie przebywa zo, poniewa zo zaprzecza istnieniu pokoju. Kto postrzega zo jako usprawiedliwion w jakikolwiek sposb czy w jakichkolwiek okolicznociach, ogasza, e pokj nie ma sensu i musi zatem wierzy, e nie moe on istnie. W tych warunkach pokj nie moe by odnaleziony. Zatem przebaczenie jest koniecznym warunkiem odnalezienia pokoju Boga. Mona powiedzie jeszcze wicej: tam, gdzie si przebacza, tam musi by pokj. Albowiem co, oprcz ataku, prowadzi do wojny? I co, jak nie pokj, jest przeciwiestwem wojny? Tu rzuca si w oczy zasadniczy kontrast, jasny i oczywisty. Jednak, gdy odnaleziony jest pokj, wojna staje si czym bezsensownym. I konflikt jest teraz postrzegany jako nieistniejcy i nierzeczywisty. Jak mona zachowa pokj Boga, gdy jest ju odnaleziony? Powrt zoci, w jakiejkolwiek formie, opuszcza jeszcze raz cik zason i wwczas przekonanie, e pokj nie moe istnie, z pewnoci powrci. Wojna jest ponownie akceptowana jako jedyna rzeczywisto. Teraz musisz jeszcze raz odoy swj miecz, chocia nie rozpoznajesz, e znowu go podniose. Ale wkrtce dowiesz si, e musisz znowu chwyci za miecz w swej obronie, mimo, e ju teraz pamitasz, choby sabo, jak bye szczliwy bez niego. Zatrzymaj si na chwil i pomyl o tym: Czy chcesz konfliktu, czy te lepszym wyborem jest pokj Boga? Jakie rozwizanie przynosi ci wicej? Spokj umysu nie jest maym darem. Czy nie wolaby raczej y ni wybra mier? ycie jest radoci, a mier moe tylko paka. W mierci widzisz ucieczk od tego, co wytworzye. Ale nie widzisz tego, e to ty wytworzye mier, ktre jest tylko iluzj koca. mier nie moe by ucieczk (przed niczym), poniewa problem tkwi w yciu, a nie w mierci, ktra nie jest yciem. ycie nie ma przeciwiestwa, poniewa pochodzi od Boga. ycie i mier tylko wydaj si by czym przeciwnym, poniewa ty postanowie, e mier koczy ycie. Przebacz temu wiatu, a wwczas zrozumiesz, e wszystko, co Bg stworzy, nie ma koca, a wszystko, czego On nie stworzy, nie jest rzeczywiste. To jedno zdanie wyjania cay nasz kurs. To zdanie nadaje naszym wiczeniom jeden kierunek. I to jedno zdanie okrela dokadnie program nauczania Ducha witego. Co to jest pokj Boga? Nie wicej ni to: proste zrozumienie, e Jego Wola nie ma zupenie adnego przeciwiestwa. Nie istnieje adna myl, ktra jest prawdziwa i ktra sprzeciwia si Jego Woli. Kontrast midzy Jego Wol i twoj wol tylko wydaje si by prawdziwy. W wietle prawdy nie ma tu adnego konfliktu, poniewa Jego Wola jest twoj wol. Teraz potna Wola Boga jest Jego darem dla ciebie. On nie zmierza do zatrzymania jej dla Siebie. Dlaczego wic ty miaby zda do trzymania tylko dla siebie, z dala od Niego, swoich marnych wyobrae? Wola Boga jest Jedna i wszystko jest w niej zawarte. To jest twoje dziedzictwo. Wszechwiat rozcigajcy si poza soce i gwiazdy, a take wszelkie myli, jakie tylko mog si zrodzi w twym umyle wszystko to naley do ciebie. Boy pokj jest stanem (istnienia) Jego Woli. Gdy osigniesz Jego pokj, wwczas przypomnisz Go sobie.
Powrt do spisu treci

5 Uyte w oryginale angielskie sowo contrast moe by rwnie tumaczone jako przeciwiestwo.

28

21. JAKA JEST ROLA SW W UZDRAWIANIU?


Mwic cile, sowa nie odgrywaj adnej roli w uzdrowieniu. Czynnikiem motywujcym jest modlitwa lub proba. Otrzymujesz to, o co prosisz. Ale to odnosi si do modlitwy serca, a nie do sw, ktrych uywasz w modlitwie. Czasami sowa i ta modlitwa s ze sob sprzeczne, czasami s zgodne. To nie ma znaczenia. Bg nie rozumie sw, poniewa zostay one wytworzone przez oddzielone umysy, aby utrzymywa iluzj oddzielenia. Sowa mog by pomocne, szczeglnie dla pocztkujcych, w osigniciu odpowiedniej koncentracji i w uatwieniu wyczenia si, lub przynajmniej w kontrolowaniu ubocznych myli. Jednak nie zapomnijmy tego, e te sowa s tylko symbolami symboli. S one zatem a o dwa kroki odlege od rzeczywistoci. Jako symbole, sowa maj cile okrelone odniesienia. Nawet gdy wydaj si by bardzo abstrakcyjne, obraz, ktry pojawia si w umyle, bywa zwykle bardzo konkretny. Jeli w umyle nie pojawia si jakie okrelone pojcie czy wyobraenie, ktre odpowiadaoby danemu sowu, wwczas to sowo ma niewielkie znaczenie praktyczne lub nie ma go wcale i nie moe zatem by pomocne w procesie uzdrawiania. Modlitwa serca w rzeczywistoci nie prosi o konkretne rzeczy. Ona zawsze prosi o jaki rodzaj przeycia, w ktrym okrelone rzeczy s tylko tym, co w opinii proszcego przynosi podane dowiadczenie. Sowa s zatem symbolami rzeczy, o ktre si prosi, za same rzeczy tylko reprezentuj dowiadczenia, na ktre nadziej ma proszcy. Modlitwa o rzeczy tego wiata przynosi dowiadczenia tego wiata. Jeeli prosi si o to w modlitwie serca, to proba bdzie speniona, poniewa bdzie odebrana. Jest niemoliwe, by modlitwa serca pozostaa bez odpowiedzi i aby proszcy jej nie dostrzeg. Jeeli prosi on o niemoliwe, jeli chce tego, co nie istnieje lub poszukuje w swym sercu iluzji, wszystko to staje si jego wasnoci. Moc jego decyzji oferuje mu to o co prosi. W tym tkwi pieko i Niebo. picy Syn Boga ma tylko t pozostawion mu moc. Ona jest wystarczajca. Jego sowa nic nie znacz. Tylko Sowo Boe ma jakiekolwiek znaczenie, poniewa symbolizuje to, co w ludzkiej symbolice w ogle nie wystpuje. Sam Duch wity rozumie, co to Sowo znaczy. I to jest take wystarczajce. Zatem czy nauczyciel Boga ma unika uywania sw w swym nauczaniu? Ale nie! Do wielu mona dotrze tylko poprzez sowa, poniewa na razie s niezdolni do suchania w ciszy. Boy nauczyciel musi zatem nauczy si uywania sw w nowy sposb. Stopniowo uczy si, jak pozwoli, by sowa zostay dla niego wybrane, podczas gdy on sam przestaje decydowa, co chce powiedzie. Ten proces jest tylko szczeglnym przypadkiem lekcji z czci kursu zawierajcej wiczenia, ktra gosi: Cofn si, i pozwol by On mnie poprowadzi6. Nauczyciel Boy akceptuje sowa, ktre s mu proponowane i daje je tak, jak je otrzymuje. Nie kontroluje ani nie zarzdza swoj mow. Sucha, syszy i mwi. Gwna przeszkoda dotyczca tego aspektu jego uczenia si jest taka, e nauczyciel Boga obawia si, i to co syszy moe by niewiarygodne bd nieprawdziwe. A to co syszy moe naprawd by zaskakujce. To moe take wydawa si nie na temat w odniesieniu do przedstawionego problemu tak jak on go postrzega i moe, faktycznie, stawia tego nauczyciela w sytuacji, ktra wydaje si by dla niego bardzo kopotliwa. Jednak wszystkie te opinie s bezwartociowe. S to tylko jego wasne osdy, pochodzce z jego wasnego, ndznego postrzegania, ktre powinien odrzuci. Nie osdzaj sw, ktre do ciebie przychodz, ale przekazuj je z ufnoci. One s mdrzejsze ni twoje wasne. Boy nauczyciele maj do dyspozycji Sowo Boe, ktre za tymi symbolami stoi. I On Sam daje sowom, ktrych oni uywaj, moc Jego Ducha, podnoszc je od rangi pozbawionych znaczenia symboli, do rangi Woania samego Nieba.
Powrt do spisu treci

22. W JAKI SPOSB UZDROWIENIE I POJEDNANIE S ZE SOB POWIZANE?


Uzdrowienie i Pojednanie nie s ze sob powizane, one s identyczne. Nie ma stopni trudnoci w cudach, poniewa nie ma stopniowania Pojednania. Tylko takie pojmowanie Pojednania, jako czego cakowitego, moliwe jest na tym wiecie, poniewa jest ono rdem cakowicie zjednoczonej percepcji. Czciowe Pojednanie jest ide bez sensu, tak samo, jak nie do pomylenia s specjalne strefy pieka w Niebie. Gdy zaakceptujesz pojednanie, wwczas zostaniesz uzdrowiony. Pojednanie jest Sowem Boym.
6 Chodzi tu o lekcj 155.

29
Czy zostanie jeszcze co, co mogoby wywoa chorob, gdy zaakceptujesz Jego Sowo? Gdy zaakceptujesz Jego Sowo, speni si kady cud. Przebaczy znaczy uzdrowi. Nauczyciel Boy podj si akceptacji Pojednania dla siebie jako jedynej swojej funkcji. Czy jest co, czego on wtedy nie moe uzdrowi? Jaki cud mgby mu by odmwiony? Postp, jaki czyni nauczyciel Boga, moe by powolny lub szybki, w zalenoci od tego, czy uznaje on to, e Pojednanie jest wszechogarniajce, czy te przez jaki czas wycza z Pojednania jak cz problemw. W niektrych przypadkach pojawia si naga i cakowita wiadomo penej przydatnoci lekcji Pojednania do kadej sytuacji, ale to zdarza si stosunkowo rzadko. Nauczyciel Boga by moe zaakceptowa t funkcj, ktr Bg mu powierzy, duo wczeniej, jeszcze zanim nauczy si on wszystkiego na temat tego, co ta akceptacja mu daje. Tylko koniec jest pewny. Ale gdziekolwiek na tej drodze, ktr kroczy, moe sobie on uwiadomi, e Pojednanie ogarnia wszystko. Jeeli droga wydaje si duga, niech bdzie zadowolony. To on zadecydowa o kierunku, w jakim chce i. Czy proszono go o co wicej? I czy Bg odmwiby reszty, gdy zostao uczynione to, co byo wymagane? Nauczyciel Boga musi zrozumie, e przebaczenie jest uzdrowieniem, jeli chce uczyni postp (w swej dziaalnoci). Idea, e ciao moe chorowa, jest centralnym pojciem systemu mylowego ego. Ta myl nadaje ciau autonomi, oddziela go od umysu i utrzymuje nietknit ide ataku. Jeeli ciao mogoby by chore, Pojednanie byoby niemoliwe. Ciao, ktre moe rozkazywa umysowi aby czyni to, co ono uzna za stosowne, mogoby tylko zaj miejsce Boga i udowadnia, e zbawienie jest niemoliwe. Co wtedy zostaje do uzdrowienia? Ciao stao si panem umysu. Jak mgby umys powrci do Ducha witego, jeli ciao nie byoby zabite? I kto chciaby zbawienia za tak cen? Z pewnoci choroba nie wydaje si by decyzj. Ani te nikt nie uwierzyby w to, e chce by chory. Moe kto potrafiby zaakceptowa t ide w teorii, ale rzadko by j stosowa konsekwentnie do wszystkich form choroby, zarwno w indywidualnym postrzeganiu ich w samym sobie, jak rwnie we wszystkich innych. To nie na tym poziomie nauczyciel Boga wywouje cud uzdrowienia. On nie zauwaa umysu i ciaa, widzc tylko promieniujce przed nim oblicze Chrystusa, naprawiajce wszelkie bdy i uzdrawiajce wszelkie postrzeganie. Uzdrowienie jest rezultatem rozpoznania przez Boego nauczyciela kim jest ten, kto potrzebuje uzdrowienia. To rozpoznanie nie odnosi si si do czegokolwiek w sposb szczeglny. Jest ono prawdziwe dla wszystkich rzeczy, ktre stworzy Bg. W nim s uzdrowione wszelkie iluzje. Kiedy nauczyciel Boy doznaje poraki w uzdrowieniu, dzieje si tak dlatego, e zapomnia on, Kim on jest. Choroba innego staa si jego wasn. Pozwalajc by si to zdarzyo, utosami si z ego kogo innego i w ten sposb pomyli go z ciaem. Czynic tak, odmwi przyjcia dla siebie Pojednania i nie moe zaoferowa go swemu bratu w imi Chrystusa. Jest on wtedy faktycznie cakowicie niezdolny do rozpoznania swego brata, poniewa jego Ojciec nie stworzy cia, wic postrzega on swego brata jako kogo nierzeczywistego. Pomyki nie naprawiaj pomyek, a znieksztacone postrzeganie nie uzdrawia. Zawr nauczycielu Boga. Jeste w bdzie. Nie prowad dalej t drog, gdy j zgubie. Zwr si szybko do swego Nauczyciela i pozwl mu uzdrowi ci. Oferta Pojednania jest uniwersalna. Ona jest moliwa do zastosowania w rwnym stopniu do wszystkich osb we wszystkich okolicznociach. I w niej tkwi moc uzdrowienia wszystkich osb z wszystkich rodzajw chorb. Nie wierz, e to jest nieuczciwe wzgldem Boga i e jest zatem niewiernoci wobec Niego. Osoba chora postrzega siebie jako oddzielon od Boga. Czy chciaby widzie tak osob jako oddzielon od ciebie? Twoim zadaniem jest uzdrawia poczucie oddzielenia, ktre uczynio tego czowieka chorym. Twoj funkcj jest rozpozna, co z jego wiary dotyczcej jego samego nie jest prawd. Musisz mu pokaza, e mu przebaczasz. Uzdrawianie jest bardzo proste. Pojednanie jest otrzymywane i oferowane. Bdc odebrane, musi by zaakceptowane. Uzdrowienie polega wic na jego waciwym przyjciu. Caa reszta musi wynika z tego jednego celu. Kto moe ograniczy moc Samego Boga? Kto moe wic powiedzie, jaka osoba moe by uzdrowiona i z czego oraz co musi pozostawa poza Bo moc przebaczenia? To jest rzeczywicie szalestwo. Do Boych nauczycieli nie naley ograniczanie Boga, poniewa nie naley do nich osdzanie Jego Syna. A osdzanie Jego Syna jest ograniczaniem jego Ojca. Obie te rzeczy s jednakowo bez sensu. Jednak stanie si to zrozumiae dopiero wtedy, gdy, Boy nauczyciel uzna, e one stanowi t sam pomyk. Wanie tu on rzeczywicie przyjmuje Pojednanie, gdy odwouje swj osd na temat Syna Boga, akceptujc go takim, jakim go Bg stworzy. Duej ju nie stawia si ponad Bogiem, okrelajc, gdzie uzdrowienie powinno by dane, a gdzie powinno by odmwione. Teraz moe powiedzie wraz z Bogiem: To jest mj Syn umiowany, stworzony w sposb doskonay i pozostajcy takim na zawsze.

30
Powrt do spisu treci

23. CZY JEZUS MA SZCZEGLNE MIEJSCE W UZDRAWIANIU?


Boe dary s rzadko odbierane bezporednio. Nawet najbardziej zaawansowani Boy nauczyciele ulegaj pokusom tego wiata. Czy byoby rzecz suszn, eby ich uczniowie byli z tego powodu pozbawieni uzdrowienia? Biblia mwi: Pro w imi Jezusa Chrystusa. Czy to jest tylko nawoywanie do magii? Imi przecie nie uzdrawia, a samo wezwanie nie wywouje specjalnych mocy. Co to znaczy wzywa Jezusa Chrystusa? Co sprawia wezwanie w jego imi? Dlaczego odwoanie si do niego jest czci uzdrowienia? Mwilimy wielokrotnie, e ten, kto w sposb doskonay zaakceptowa pojednanie dla siebie, moe uzdrowi ten wiat. Naprawd, on ju to uczyni. Pokusa moe powraca do innych, ale nigdy do tego Jednego. Sta si On podniesionym Synem Boga7. Przezwyciy mier, poniewa zaakceptowa ycie. Rozpozna siebie takim, jakim go Bg stworzy i czynic tak rozpozna wszelkie ywe stworzenie jako cz siebie. Jego moc nie ma granic, gdy jest to moc Boga. Zatem jego imi stao si Imieniem Boga, poniewa on ju nie widzi siebie oddzielonym od Niego. Co to wszystko znaczy dla ciebie? To znaczy, e wspominajc Jezusa wspominasz Boga. W tym tkwi cakowity zwizek Syna i Ojca. Jego udzia w Synostwie jest take twoim udziaem i jego ukoczona nauka gwarantuje twj wasny sukces. Czy jego pomoc jest wci dostpna? Co on mwi na ten temat? Przypomnij sobie jego obietnice i zapytaj si szczerze, czy jest prawdopodobne, e nie uda mu si ich dotrzyma. Czy Bg moe zawie Swego Syna? I czy ten, ktry jest jednym z Bogiem, moe by do Niego niepodobny? Kto wykroczy poza ciao, ten wykroczy poza ograniczenia. Czy najwikszy nauczyciel byby nieosigalny dla tych, ktrzy za nim podaj? Imi Jezusa Chrystusa jako takie jest tylko symbolem. Ale ono reprezentuje sob mio, ktra jest nie z tego wiata. Jest to symbol, ktry jest bezpiecznie uywany, zamiast wielu rnych imion wszystkich bogw, do ktrych si modlisz. Staje si on janiejcym symbolem Sowa Boego, tak bliskim temu co oznacza, e ta maa przestrze midzy nimi znika, w momencie, gdy to imi jest przywoane do umysu. Przywoanie imienia Jezusa Chrystusa jest podzikowaniem za wszystkie dary, ktre otrzymae od Boga. I wdziczno Bogu staje si sposobem, poprzez ktry jest On przypomniany, poniewa mio nie moe by z dala od wdzicznego serca i wdzicznego umysu. Bg wstpuje tam atwo, poniewa s to prawdziwe warunki twego powrotu do domu. Jezus wskaza drog. Dlaczego nie miaby by mu wdziczny za to? Poprosi o mio, ale tylko po to, by mg ci j da. Nie kochasz siebie. Ale w jego oczach twoja cudowno jest tak cakowita i nieskazitelna, e widzi on w niej odbicie swego Ojca. Stajesz si symbolem jego Ojca, tu na tej ziemi. W tobie wypatruje nadziei, poniewa nie widzi w tobie ogranicze ani nie postrzega adnej plamy, ktra mogaby oszpeci tw pikn doskonao. W jego oczach wizja Chrystusa lni w sposb doskonay i niezmienny. On pozosta z tob. Czy nie chciaby nauczy si lekcji zbawienia poprzez jego nauczanie? Dlaczego miaby zaczyna od nowa, kiedy on ju odby t podr za ciebie? Nikt na ziemi nie moe poj czym jest Niebo i co jego jedyny Stwrca naprawd zamierza. Jednak mamy wiadkw. To do nich mdro winna si odwoa. S wrd nich nawet tacy, ktrych nauka daleko wykracza poza to, czego moemy si nauczy. Nie chcielibymy naucza ogranicze, jakie naoylimy na siebie. Nikt, kto sta si prawdziwym i oddanym nauczycielem Boga, nie zapomina o swych braciach. Jednak to, co on moe im zaoferowa, jest ograniczone przez to, czego sam si uczy. Zatem zwr si do tego, ktry odoy wszelkie ograniczenia i wykroczy poza najdalszy zasig nauczania. On zabierze ciebie z sob, gdy nie szed sam. I bye z nim wtedy, tak jak jeste teraz. Ten kurs pochodzi od niego, a jego sowa dotary do ciebie w jzyku, ktry moesz kocha i rozumie. Czy jest moliwe, by byli inni nauczyciele, wskazujcy drog tym, ktrzy mwi innymi jzykami i odwouj si do innych symboli? Oczywicie, e tak. Czy Bg zostawiby kogo bez tak bardzo potrzebnej mu obecnie pomocy w czasie gdy ma on kopoty; bez jakiego zbawcy, ktry moe symbolizowa Jego Samego? Jednak potrzebny jest nam niewtpliwie wielostronny program nauczania, nie ze wzgldu na zawarto jakich rnic w tym programie, ale dlatego, e symbole musz by dostosowywane i zmieniane
7 W oryginale jest tu zwrot the risen Son of God. Poniewa zwrot risen from the dead oznacza zmartwychwstay, moe to zabrzmie rwnie jako zmartwychwstay Syn Boga.

31
tak, by odpowiaday potrzebom. Jezus przyby by odpowiedzie na twoje potrzeby. W nim odnajdujesz Odpowied Boga. Nauczaj wic z nim, poniewa on jest z tob; on jest zawsze tutaj.
Powrt do spisu treci

24. CZY ISTNIEJE REINKARNACJA?


W ostatecznym sensie, reinkarnacja nie jest moliwa8. Nie ma przeszoci i nie ma przyszoci, a idea urodzenia w ciele jest bez znaczenia zarwno jeli jest ono jednorazowe jak i wtedy gdy jest wielokrotne. Reinkarnacja nie moe by zatem prawdziwa w rzeczywistym sensie. Naszym jedynym pytaniem powinno by to: Czy ta koncepcja jest przydatna? A to zaley oczywicie od tego, do czego jest ona uyta. Jeeli jest uyta do umocnienia rozpoznania wiecznej natury ycia, jest ona rzeczywicie przydatna. Czy jakie inne pytanie na jej temat jest naprawd uyteczne w rozjanianiu tej drogi? Podobnie jak wiele innych wierze, wiara w reinkarnacj moe by bardzo naduyta. W najlepszym razie, takie niewaciwe uycie koncepcji reinkarnacji oferuje zaabsorbowanie przeszoci i moe dum z przeszoci. W najgorszym przypadku wytwarza ono bezwad w teraniejszoci. Pomidzy tymi skrajnociami moliwych jest wiele rodzajw szalestw. Reinkarnacja pod adnym wzgldem nie chciaaby by problemem dotyczcym tego, co jest teraz. Jeeli reinkarnacja miaaby by odpowiedzialna za pewne trudnoci jakich teraz dowiadcza okrelona osoba, zadaniem takiej osoby byoby teraz wci tylko ucieka od tych trudnoci. Jeeli jednak ta osoba buduje podwaliny dla przyszego ycia, moe wci pracowa na rzecz swego zbawienia tylko teraz. Dla niektrych ta koncepcja moe by bardzo wygodna i jeli podnosi ich na duchu, jej warto jest widoczna sama przez si. Jakkolwiek jest pewne, e droga do zbawienia moe by odnaleziona zarwno przez tych, ktrzy wierz w reinkarnacj, jak i przez tych, ktrzy w ni nie wierz. Ta idea nie moe by zatem uwaana za niezbdn w programie nauczania. Istnieje bowiem zawsze pewne ryzyko widzenia teraniejszoci w kategoriach przeszoci. Ale istnieje te zawsze jakie dobro pynce z kadej myli, ktra umacnia ide, e ycie i ciao nie s tym samym. Dla naszych celw nie byoby uyteczne zajmowanie jakiego okrelonego stanowiska w sprawie reinkarnacji. Nauczyciel Boga powinien pomaga zarwno tym, ktrzy wierz w reinkarnacj, jak i tym, ktrzy w ni nie wierz. Gdyby zadano od niego okrelonego stanowiska w tej kwestii, to by tylko ograniczyo jego uyteczno, tak jak i ograniczyoby j podjcie przez niego okrelonej decyzji w tej sprawie. Nasz kurs nie zajmuje si adn koncepcj, ktra nie byaby do zaakceptowania dla kadego, niezalenie od jego tradycyjnych wierze. Jego ego wystarczy mu by sobie z tym poradzi i nie jest rzecz mdr, by obcia si jakimi sekciarskimi sporami. Nie byoby adnej korzyci z jego pochopnej akceptacji kursu tylko dlatego, e popiera on jego wasne, dugo utrzymywane wierzenia. Trzeba mocno podkreli, e celem tego kursu jest kompletne odwrcenie i radykalna zmiana mylenia. Gdy jest to ju ostatecznie zrealizowane, takie kwestie jak prawdziwo reinkarnacji staj si bez znaczenia. Ale zanim to nastpi, najczciej bywaj jedynie kontrowersyjne. Nauczyciel Boy postpuje wic mdrze unikajc takich kwestii, poniewa ma duo do nauczania i nauczenia si oprcz tego. Powinien on si zarwno nauczy, jak i naucza innych, e teoretyczne rozwaania s tylko strat czasu, pozbawiajc go celu, dla ktrego zosta ustanowiony. Jeli istnieje co, co jest zwizane z okrelonym pojciem lub wierzeniem, a co bdzie uyteczne, bdzie mu to powiedziane. Bdzie mu te powiedziane, jak tego uy. Co wicej trzeba mu wiedzie? Czy to znaczy, e nauczyciel Boga nie powinien sam wierzy w reinkarnacj i czy znaczy to, e nie powinien rwnie dyskutowa na jej temat z tymi, ktrzy w ni wierz? Odpowied brzmi: oczywicie e nie. Jeeli on sam wierzy w reinkarnacj, popeniby bd wyrzekajc si tej wiary, chyba e poradziby mu tak jego wewntrzny Nauczyciel. A to jest wysoce nieprawdopodobne. Ale kto mgby mu zarzuci, e on pod jakim wzgldem niewaciwie uywa tego przekonania, co jest szkodliwe dla postpw jego uczniw i jego samego. Wwczas powinna by zalecona ponowna interpretacja (owego przekonania), albowiem jest to w tej sytuacji niezbdne. Jakkolwiek wszystko, co musi by rozpoznane, to tylko to, e urodziny nie byy pocztkiem a mier nie jest kocem. Jednak nawet tak duo nie jest wymagane dla pocztkujcego.
8 W ostatecznym sensie reinkarnacja nie jest moliwa, poniewa w ostatecznym sensie ten wiat jest tylko iluzj i w rzeczywistoci nie istnieje. Tak jest jednak tylko wtedy, gdy patrzymy na rzeczywisto z perspektywy wiecznoci. W tym sensie iluzj s narodziny i mier, niezalenie od tego, czy s jednokrotne, czy te wielokrotne. Jednak w obrbie samej iluzji, tj. w czasoprzestrzeni, te pojcia wydaj si mie znaczenie.

32
Potrzebne jest tylko to, by zaakceptowa on ide, e niekoniecznie wie wszystko, co jest do nauczenia. Jego podr dopiero si rozpocza. Ten kurs kadzie nacisk zawsze na to samo: to wanie w tej chwili jest tobie oferowane cakowite zbawienie i wanie w tej chwili moesz je zaakceptowa. To jest wci twj jedyny obowizek. Pojednanie mogoby by porwnane do cakowitej ucieczki od przeszoci i cakowitego braku zainteresowania przyszoci. Niebo jest tutaj. Nie ma go gdzie indziej. Niebo jest teraz. Nie ma innego czasu (ni teraz). Jakiekolwiek nauczanie, ktre nie prowadzi do tego, nie dotyczy Boych nauczycieli. Wszystkie wierzenia, jeli s prawidowo interpretowane, musz na to wskazywa. W tym sensie mona powiedzie, e ich prawda ley w ich uytecznoci. Wszystkie wierzenia, ktre prowadz do postpu, powinny by uznawane. To jest jedyne kryterium, ktre jest wymagane przez ten kurs. Nic wicej nie trzeba.
Powrt do spisu treci

25. CZY MOCE PARAPSYCHICZNE S PODANE?


Odpowied na to pytanie jest bardzo podobna do poprzedniej. Nie istniej, oczywicie, jakie nienaturalne siy i wymylanie mocy, ktra nie istnieje, jest odwoywaniem si do magii. Jednake jest rwnie oczywiste, e kady czowiek ma wiele zdolnoci, ktrych sobie nie uwiadamia. W miar, jak jego wiadomo podnosi si, moe on rozwija i wykorzystywa umiejtnoci, ktre wydaj si mu cakiem zaskakujce. Jednak nic, co moe on czyni, nie da si porwna nawet w najmniejszym stopniu z wspania niespodziank, jak mu przynosi przypomnienie sobie Kim on jest. Niechaj caa jego nauka i wszystkie jego wysiki bd skierowane w stron wanie tej jednej wielkiej niespodzianki, a wwczas nie bdzie zadowolony z opnienia, jakie mog powodowa jakie inne, mae niespodzianki, na jakie moe natrafi na swojej drodze. Oczywicie istnieje wiele parapsychicznych mocy, ktre s najwyraniej zgodne z tym kursem. Komunikowanie si nie jest ograniczone do tego tak maego zakresu kanaw, jakie rozpoznaje ten wiat. Gdyby tak byo, wwczas nauczanie zbawienia nie miao by sensu. Nie byoby wykonalne. Ograniczenia, jakie ten wiat nakada na porozumiewanie si i przekazywanie informacji s gwnymi przeszkodami w bezporednim dowiadczaniu Ducha witego, Ktry jest Obecny zawsze i Ktrego Gos jest dostpny tylko do suchania. Te ograniczenia s ustanowione ze strachu, gdy bez nich mury otaczajce wszystkie oddzielone miejsca by runy pod wpywem witego dwiku Jego Gosu. Kto przekracza te ograniczenia w jakikolwiek sposb, staje si tylko bardziej naturalny. On nie czyni nic szczeglnego i nie ma magii w jego dokonaniach. Te pozornie nowe zdolnoci, jakie mog by zgromadzone po drodze, mog by bardzo pomocne. Powierzone Duchowi witemu i uyte pod Jego kierownictwem, s cennymi pomocami w nauczaniu. Do tych zastosowa jest nieistotne pytanie, jak one powstaj. Jedynie wan spraw jest to, jak s uywane. Ale gdy s traktowane jako cele same w sobie, bez wzgldu na to jak si to robi, wwczas opniaj postp. Ich warto nie ley te w udowadnianiu czegokolwiek; ani osigni z przeszoci, ani niezwykego dostrojenia si do niewidzialnych czy szczeglnych ask Boych. Bg nie obdarza szczeglnymi askami i nikt nie posiada jakich szczeglnych mocy, ktre nie byyby dostpne dla kadego. Szczeglne moce s demonstrowane tylko przez sztuczki magii. To, co jest szczere i prawdziwe, nie jest uywane do oszukiwania. Duch wity jest niezdolny do oszustwa i moe uywa tylko prawdziwych zdolnoci. To, co jest uywane w magii, jest dla Niego bezuyteczne. Ale to, czego On uywa, nie moe by uywane w magii. Jednake istnieje szczeglny urok niezwykych zdolnoci, ktre mog zaciekawia i kusi. S w nich siy, ktrych Duch wity pragnie i potrzebuje. Jednak ego widzi w tych samych siach okazj do wysawiania siebie. Siy przemienione w sabo s rzeczywicie tragedi. Ale to, co nie jest dane Duchowi witemu, musi by dane saboci, bowiem to, co jest odmwione mioci, jest darowane lkowi i w konsekwencji staje si przeraajce. Nawet ci, ktrzy ju nie ceni rzeczy materialnych tego wiata, mog wci by oszukiwani przez moce parapsychiczne. Poniewa zaprzestali oni inwestowania w dary wiata materialnego, ich ego poczuo si powanie zagroone. Ono moe by wci wystarczajco mocne by pozyskiwa te nowe pokusy i poprzez sw przebiego odzyska z powrotem sw si. Wielu z nich nawet nie dopatruje si tu adnych umocnie i fortyfikacji ego, chocia nie s one szczeglnie subtelne. Jednak, gdy wci utrzymywane jest yczenie, by by oszukiwanym, wwczas oszustwo staje si czym bardzo atwym. Teraz moc nie jest ju duej prawdziw zdolnoci i nie moe by uywana w pewny i niezawodny sposb. Jest prawie nieuniknione, e

33
jeli kto nie zmieni swego zdania co do swojego celu, bdzie popiera wszelkie niepewnoci swej mocy, w atmosferze narastajcego oszustwa. Kada zdolno czy umiejtno, ktr kto rozwija, ma w sobie potencja dobra. Od tego nie ma wyjtkw. Im bardziej niezwyka i nieoczekiwana jest ta moc, tym wiksza jest jej potencjalna uyteczno. Zbawienie wymaga wszystkich zdolnoci, poniewa wszystko to, co ten wiat chciaby zniszczy, Duch wity chciaby przywrci. Zdolnoci parapsychiczne byy uywane do wzywania diaba, co oznacza tylko umacnianie ego. Jednak mog one rwnie by uywane w subie Ducha witego, bdc wielkim kanaem dla nadziei i uzdrowienia. Ci, ktrzy rozwijali zdolnoci parapsychiczne, po prostu pozwolili sobie zdj pewne ograniczenia, ktre naoyli na swe umysy. Jeli wykorzystuj oni sw powikszon wolno do wikszego uwizienia, wwczas mog tylko nakada na siebie dalsze ograniczenia. Jednak Duch wity potrzebuje tych darw i tych, ktrzy Mu je oferuj, podzielajc wdziczno Chrystusa za ich serca.
Powrt do spisu treci

26. CZY MONA KONTAKTOWA SI BEZPOREDNIO Z BOGIEM?


Z Bogiem mona rzeczywicie kontaktowa si bezporednio, poniewa midzy Nim i Jego Synem nie ma adnego oddalenia. Jego wiadomo jest w pamici wszystkich i jego sowo jest zapisane w kadym sercu. Jednak ta wiadomo i ta pami moe pojawi si tylko powyej pewnego progu rozpoznania, gdzie wszystkie przeszkody na drodze do prawdy zostay usunite. Jak czsto si to zdarza? W tej kwestii Boy nauczyciele maj okrelon rol do odegrania. Oni take, jak dotychczas, nie osignli waciwego zrozumienia, ale s poczeni z innymi. Wanie to oddziela ich od tego wiata. I wanie to umoliwia innym opuci ten wiat wraz z nimi. Sami s niczym. Ale w ich poczeniu jest moc Boga. Istniej tacy, ktrzy dotarli do Boga bezporednio, nie utrzymujc w sobie nawet najmniejszego ladu ogranicze tego wiata i doskonale pamitajc sw wasn Tosamo. Ci mogliby by nazwani Nauczycielami nauczycieli, bo cho nie s oni ju duej widzialni, ich wizerunek moe by w razie potrzeby jeszcze przywoywany. I bd si pojawia wtedy kiedy i tam gdzie takie pojawienie jest dla nich uyteczne. Tym, dla ktrych takie ich ukazanie si byoby przeraajce, daj swoje myli. Nikt nie moe przywoywa ich na prno. Ani te nie istnieje nikt, kogo by oni nie byli wiadomi. Wszystkie potrzeby s im znane i wszystkie bdy s przez nich rozpoznawane i wszystkie s pomijane. Przyjdzie czas, kiedy stanie si to zrozumiae. A tymczasem wszystkie swoje dary przekazuj nauczycielom Boga, ktrzy oczekuj od nich pomocy, proszc o wszystkie rzeczy w ich imi i w adne inne. Czasami nauczyciel Boga moe przey krtkie dowiadczenie bezporedniego zjednoczenia z Bogiem. Na tym wiecie jest prawie niemoliwe, by trwao to duej. To dowiadczenie moe niekiedy by osignite na drodze wielkiej pobonoci i oddania, a wtedy moe by na tej ziemi utrzymywane przez dugi czas. Ale zdarza si to tak rzadko, e nie mona tego traktowa jako realistycznego celu. Jeli tak si zdarzy, to niech tak bdzie. Jeli tak si nie zdarzy, to rwnie niech tak bdzie. Wszystkie stany na tym wiecie musz by iluzoryczne. Gdyby kontakt z Bogiem by osigany w cigej, nieprzerwanej wiadomoci, wwczas ciao nie byoby dugo utrzymywane. Takich, ktrzy przyjli ciao tylko dlatego, by zwikszy sw uyteczno dla tych, ktry pozostaj z tyu, jest rzeczywicie mao. I potrzebuj pomocnikw, ktrzy s wci w niewoli i wci upieni, a by poprzez ich przebudzenie mona byo usysze Gos Boga. Nie rozpaczaj wic z powodu ogranicze. Twoj funkcj jest uciec od nich, ale nie jest ni to, by by bez nich. Jeli chciaby sucha tych, co cierpi, musisz mwi ich jzykiem. Jeli chciaby by ich zbawc, musisz rozumie, od czego trzeba uciec. Zbawienie nie jest zagadnieniem teoretycznym. Ujrzyj problem, popro o jego rozwizanie i zaakceptuj je, gdy nadejdzie. Jego nadejcie nie bdzie dugo opniane. Caa pomoc, ktr moesz przyj, bdzie dostarczona i kada potrzeba, ktr masz, bdzie zaspokojona. Nie martw si wic z powodu celw, na ktre nie jeste gotowy. Bg zabiera ci stamtd, gdzie jeste i wita ci. C wicej mgby sobie yczy, kiedy to jest wszystkim, czego potrzebujesz?
Powrt do spisu treci

27. CZYM JEST MIER?


mier jest gwnym snem, z ktrego bior si wszystkie iluzje. Czy nie jest szalestwem myle o

34
yciu jako o rodzeniu si, starzeniu, utracie witalnoci i umieraniu na kocu? Zadawalimy ju to pytanie przedtem, ale teraz trzeba to rozway bardziej starannie. Jest niezmiennym, gboko zakorzenionym przekonaniem tego wiata, e wszystkie istoty po to tylko si na nim rodz, by umrze. Uwaa si, e jest to sposb istnienia i przejawiania si przyrody i to nie dlatego, eby to zakwestionowa, ale by to zaakceptowa jako naturalne prawo ycia. To, co cykliczne, zmienne i niepewne; takie, na ktrym nie mona polega, niesolidne i niestae; przybywajce i ubywajce w okrelony sposb i na okrelonej drodze wszystko to jest uwaane za Wol Bo. I nikt nie pyta, czy dobrotliwy Stwrca mgby tego chcie. Gdyby postrzega stworzony przez Boga wszechwiat w taki wanie sposb, nie byoby wwczas moliwe mylenie o Nim jako o tym, ktry kocha. Albowiem ten, kto zarzdzi, by wszystko umierao w rozczarowaniu i rozpaczy, obracajc si w proch, moe by tylko przeraajcy. Trzyma on ni twojego marnego ycia w swych doniach, gotw by j beztrosko przerwa bez alu, moe nawet dzisiaj. Ale jeli nawet jeszcze czeka, to i tak twj koniec jest pewny. Kto kocha takiego Boga, nie zna mioci, poniewa zaprzeczy temu, e ycie jest prawdziwe. mier staa si dla niego symbolem ycia. Jego wiat jest teraz polem bitwy gdzie rzdzi sprzeczno, a przeciwiestwa wywouj niekoczc si wojn. Tam gdzie jest mier, pokj jest niemoliwy. mier jest symbolem lku przed Bogiem. Jego Mio jest przysonita przez ide, ktra utrzymuje t Mio poza wiadomoci, tak jak zasona zacignita by przysoni soce. Groza tego symbolu jest wystarczajca, by pokaza, e nie moe on wspistnie z Bogiem. Idea mierci utrzymuje wyobraenie Syna Boga, zgodnie z ktrym jest on zoony by spocz w ramionach zniszczenia, gdzie czekaj robaki by go powita w tej ostatniej, krtkiej chwili jego zagady. Jednak z ca pewnoci te robaki rwnie s przeznaczone do zniszczenia. I tak, wszystko yje tylko dlatego, e umiera. Poeranie jest prawem ycia przyrody. Bg jest szalony, a sam strach jest prawdziwy. Dziwna wiara, e jaka cz tego co umiera, moe kontynuowa sw egzystencj poza t czci, ktra umrze, nie obwieszcza kochajcego Boga ani nie przywraca podstawy dla zaufania. Jeeli mier jest prawdziwa dla wszystkich, wwczas ycie nie istnieje. mier zaprzecza yciu i wypiera si go. Ale jeli ycie jest rzeczywistoci, mierci nie ma. Nie jest tu moliwy aden kompromis. Istnieje albo bg strachu albo Bg Mioci. Ten wiat tworzy tysice kompromisw i bdzie jeszcze tworzy ich wicej. Jednak aden z nich nie moe by uznany przez Boych nauczycieli, poniewa aden z nich nie mgby by zaakceptowany przez Boga. On nie stworzy mierci, bowiem On nie stworzy strachu. Zarwno jedno jak i drugie jest dla Niego bez sensu. Rzeczywisto mierci jest mocno zakorzeniona w przekonaniu, e Syn Boy jest ciaem. A jeli Bg stworzy ciaa, wwczas mier musiaaby by rzeczywicie prawdziwa. Ale Bg nie mgby wtedy kocha. Nie istnieje perspektywa, z ktrej kontrast midzy postrzeganiem prawdziwego wiata i wiata iluzji byby wyraniej widoczny. mier jest rzeczywicie mierci Boga, jeli On jest Mioci. I teraz Jego Wasne stworzenie musi si go ba. On nie jest Ojcem, ale niszczycielem. On nie jest Stwrc, ale mcicielem. Jego Myli s straszne, a jego Oblicze jest przeraajce. Spoglda na Jego stworzenia znaczy umrze. I ostatni do przezwycienia bdzie mier. Oczywicie! Bez idei mierci wiat nie moe istnie. Wszystkie sny zakocz si wraz z tym jednym. Oto jest ostateczny cel zbawienia: koniec wszystkich iluzji. A wszystkie iluzje s zrodzone poprzez ide mierci. Co moe by zrodzone ze mierci i wci mie ycie? Ale co jest zrodzone z Boga, a jednak moe umrze? Niekonsekwencje, kompromisy i rytuay tego wiata, ktre na prno popieraj prby uporczywego trwania przy idei mierci, przy rwnoczesnym przekonaniu o prawdziwoci mioci, s bezmyln i bezrozumn magi, nieskuteczn i bezsensown. Bg jest wieczny i wszystkie rzeczy w Nim i przez Niego stworzone musz by wieczne. Czy nie widzisz, e w przeciwnym razie On musiaby mie przeciwiestwo i strach byby wwczas tak prawdziwy jak mio? Nauczycielu Boy, twoje jedyne zadanie mogoby by sformuowane nastpujco: Nie akceptuj adnego kompromisu, w ktrym odgrywa jak rol mier. Nie wierz w okruciestwo i nie pozwl, by atak ukry przed tob prawd. To, co wydaje si umiera, jest tylko wynikiem bdnego postrzegania i przeniesienia do iluzji. Teraz twoim zadaniem jest pozwoli, by iluzje zostay przeniesione do prawdy. Bd niezachwiany tylko w tym; nie daj si oszuka przez rzeczywisto jakiej zmieniajcej si formy. Prawda jest niewzruszona i nigdy nie waha si ani nie osuwa si w stron mierci i rozpadu. A co jest kocem mierci? Tylko to: uwiadomienie sobie, e Syn Boy jest bez winy teraz i na wieki. Nic, tylko to. Ale nie zapomnij, e to jest nie mniej ni to.
Powrt do spisu treci

35

28. CZYM JEST ZMARTWYCHWSTANIE?


To bardzo proste, zmartwychwstanie jest przezwycieniem czyli pokonaniem mierci. Jest to ponowne przebudzenie lub odrodzenie; zmiana zdania na temat tego wiata. Jest to zaakceptowanie celu tego wiata wedug interpretacji Ducha witego; przyjcie dla siebie Pojednania. Jest to koniec snw o ndzy i nieszczciu i przepeniona zadowoleniem wiadomo ostatecznego snu Ducha witego. To jest rozpoznanie darw Boych. To jest taki sen, w ktrym ciao dziaa w sposb doskonay, nie penic adnych innych funkcji oprcz porozumiewania si. Jest to lekcja, na ktrej nauczanie si koczy, poniewa wraz z ni zostaje ono w peni spoytkowane. To jest zaproszenie Boga do podjcia Jego ostatecznego kroku. To jest rezygnacja z wszystkich innych celw, z wszystkich innych interesw, z wszystkich innych ycze i wszystkich innych spraw. To jest proste pragnienie Syna wobec Ojca. Zmartwychwstanie jest zaprzeczeniem mierci, bdc domaganiem si uznania ycia. Tu cae mylenie tego wiata jest cakowicie odwrcone. ycie jest teraz uznawane za zbawienie, a bl i wszelkiego rodzaju nieszczcie jest postrzegane jako pieko. Mio nie jest ju powodem lku, lecz jest witana z zadowoleniem. Boki znikny, a pami Boga lni bez adnych przeszkd, opromieniajc cay wiat. Oblicze Chrystusa jest widziane w kadej yjcej rzeczy i niczego nie trzyma si w ciemnoci z dala od wiata przebaczenia. Nie ma ju smutku na ziemi. Rado Niebios na ni przybya. Tu program nauczania si koczy. Od tego momentu adne wskazwki nie s ju potrzebne. Widzenie jest w peni poprawione i wszystkie bdy usunite. Atak jest bez sensu i przybywa pokj. Cel programu nauczania zosta osignity. Myli odwracaj si od pieka i zwracaj si w stron Nieba. Wszystkie tsknoty s zaspokojone, bowiem co jeszcze pozostaje bez odpowiedzi czy niekompletne? Ostatnia iluzja rozprzestrzenia si poprzez wiat, przebaczajc wszystkim rzeczom i zastpujc kady atak. Cae odwrcenie jest w peni zrealizowane. Nic nie pozostawiono, co by zaprzeczao Sowu Boemu. Nie ma nic, co by sprzeciwiao si prawdzie. I teraz prawda wreszcie moe przyby. Jake szybko przybdzie, gdy tylko zostanie poproszona aby wej i obj cay wiat! Wszystkie yjce serca s poruszone, a jednak spokojne, w przewidywaniu, oczekiwaniu i radoci z tego co ma nadej, gdy teraz czas rzeczy wiecznych jest w zasigu rki. Nie ma mierci. Syn Boga jest wolny. I w jego wolnoci jest koniec strachu. Na ziemi nie ma ju ukrytych miejsc by chroni chore iluzje, sny pene lku i bdne postrzeganie wszechwiata. Wszystkie rzeczy s widziane w wietle i w tym wietle ich cel jest przeksztacany i rozumiany. I my, Boe dzieci, powstajemy z prochu i spogldamy na nasz doskona bezgrzeszno. Pie Nieba rozbrzmiewa na cay wiat, albowiem jest on podniesiony i sprowadzony do prawdy. Teraz nie ma ju rozrnie. Rnice znikny i Mio si Sobie przyglda. Czy trzeba widzie co wicej? C jeszcze pozostaje do zrealizowania w tej wizji? Ujrzelimy twarz Chrystusa, Jego bezgrzeszno, Jego Mio wystpujc pod wszelk postaci i tkwic w kadym celu. Jestemy wici, poniewa Jego wito uczynia nas naprawd wolnymi! I przyjmujemy Jego wito jako nasz, bo tak jest. Takimi, jakimi nas Bg stworzy, bdziemy na wieki wiekw i nie pragniemy niczego oprcz tego, by Jego Wola bya nasz wasn. Iluzje innej woli s porzucone, bo zjednoczenie celu zostao odkryte. Te rzeczy oczekuj nas wszystkich, ale na razie nie jestemy przygotowani by powita je z radoci. Tak dugo, jak jakikolwiek umys pozostaje optany przez ze sny, myl o piekle jest prawdziwa. Celem Boych nauczycieli jest obudzenie picych umysw i ujrzenie w nich wizji oblicza Chrystusa, by zaja miejsce ich snw. Myl o morderstwie jest wic zastpiona bogosawiestwem. Wszelki osd jest odstawiony i oddany Temu, Ktrego funkcj jest sdzenie. I poprzez Jego Sd Ostateczny zostaje przywrcona prawda o witym Synu Boga. Jest on odkupiony, poniewa usysza Sowo Boe i zrozumia jego znaczenie. Jest wolny, poniewa pozwoli by Gos Boga obwieci prawd. I wszyscy, ktrych poprzednio myla ukrzyowa, zmartwychwstali z nim i przy nim i wraz z nim przygotowuj si na spotkanie z Bogiem.
Powrt do spisu treci

29. A JELI CHODZI O RESZT...


Celem tego podrcznika nie jest udzielanie odpowiedzi na wszystkie pytania, ktre zarwno nauczyciel jak i ucze mogliby zada. Faktycznie, obejmuje on tylko par bardziej oczywistych, w kategoriach krtkiego podsumowania niektrych gwnych poj prezentowanych w tekcie kursu, jak i w czci zawierajcej wiczenia. Podrcznik ten nie zastpuje innych czci kursu, ale jest ich uzupenieniem.

36
Chocia zosta nazwany podrcznikiem dla nauczycieli, trzeba pamita, e tylko czas dzieli nauczyciela i ucznia, tak wic rnica midzy nimi jest z definicji tymczasowa. W niektrych przypadkach moe by dla ucznia uyteczne, aby najpierw przeczyta ten podrcznik. Dla innych moe byoby lepiej rozpocz od wicze. Jeszcze inni mog potrzebowa zacz od wyszego poziomu abstrakcji, jaki zapewnia tekst kursu. Ktre jest dla ktrego? Kto odnisby wiksz korzy z samotnych modlitw? Kto potrzebuje jedynie umiechu, bo nie jest jeszcze gotw na wicej? Nikt nie powinien prbowa sam odpowiada na te pytania. Z pewnoci aden nauczyciel Boga nie zaszedby tak daleko bez uwiadomienia sobie tego. Program nauczania jest w peni zindywidualizowany i wszystkie jego aspekty s poddane przewodnictwu Ducha witego i s objte Jego szczegln trosk. Zapytaj Go, a On odpowie. To jest jego obowizek i tylko On sam moe si tego podj. Czynienie tego jest jego funkcj. Kierowanie do Niego pyta jest twoj funkcj. Czy chciaby by odpowiedzialny za decyzje w sprawach, ktre tak sabo rozumiesz? Ciesz si, e masz Nauczyciela, ktry nie moe popenia bdw. Jego odpowiedzi s zawsze waciwe. Czy mgby tak powiedzie o swoich? Istnieje inna korzy i to bardzo wana w kierowaniu si decyzjami Ducha witego z wzrastajc czstotliwoci. By moe nie mylae o tym aspekcie, ale jego fundamentalne znaczenie jest oczywiste. Poddanie si przewodnictwu Ducha witego jest uwolnieniem si od winy. To jest istota Pojednania. To jest samo sedno tego programu nauczania. Wyimaginowane przywaszczanie sobie cudzych funkcji jest podstaw lku. Cay ten wiat, ktry widzisz, jest odzwierciedleniem iluzji, e wanie tak uczynie, czynic lk nieuniknionym. Przywrcenie funkcji Temu, do Kogo ona naley, jest wwczas ucieczk od lku. I to pozwala przywrci tobie pami o mioci. Nie myl wic, e poddanie si przewodnictwu Ducha witego jest konieczne tylko ze wzgldu na tw niekompetencj. To jest dla ciebie wyjcie z pieka. Tu znowu wystpuje paradoks, do ktrego czsto odwoywano si w tym kursie. Powiedzie, Sam z siebie nie mog nic czyni, oznacza zyska wszelk moc. A jednak to tylko wydaje si by paradoksem. Bdc takim, jakim ci Bg stworzy, masz wszelk moc. Wizerunek samego siebie, jaki wytworzye, nie ma adnej mocy. Duch wity zna prawd o tobie. Wytworzony przez ciebie twj obraz nie zna jej. Jednak pomimo swej oczywistej i kompletnej ignorancji, ten twj wizerunek, to twoje faszywe wyobraenie siebie zakada, e zna wszystkie rzeczy, poniewa ty dae temu wiar. Takie jest twe nauczanie i takie jest nauczanie wiata, ktre suy jego podtrzymaniu. Ale Nauczyciel, ktry zna prawd, nie zapomnia jej. Jego decyzje przynosz wszystkim korzy i s w peni pozbawione ataku. A zatem s niezdolne do wzbudzania poczucia winy. Kto przyjmuje, e ma moc, ktrej nie posiada, oszukuje siebie. Jednak przyjcie mocy danej mu przez Boga jest tylko uznaniem swego Stwrcy i zaakceptowaniem jego darw. A Jego dary nie maj granic. Proszenie Ducha witego, by zadecydowa w twym imieniu, oznacza po prostu zaakceptowanie twego prawdziwego dziedzictwa. Czy to oznacza, e nie moesz nic powiedzie bez skonsultowania si z Nim? Oczywicie, nie. To byoby z reszt bardzo trudne do zastosowania w praktyce, chocia wikszo tego, czym interesuje si ten kurs, jest bardzo praktyczna. Jeeli uczynie swym zwyczajem by prosi o pomoc kiedy tylko moesz i gdzie moesz, moesz by pewien, e bdzie ci dana wiedza, gdy jej bdziesz potrzebowa. Przygotowuj si do tego kadego ranka, przypominaj sobie Boga kiedy tylko moesz przez cay dzie, pro Ducha witego o pomoc kiedy tylko jest to wykonalne i dzikuj Mu za Jego przewodnictwo wieczorem. Wwczas twe zaufanie bdzie miao solidne podstawy. Nigdy nie zapominaj, e Duch wity nie polega na twoich sowach. Rozumie tylko proby twego serca i odpowiada na nie. Czy to znaczy, e jeeli atak jest dla ciebie czym atrakcyjnym, to On odpowie zem? Niemoliwe! Albowiem Bg da mu moc tumaczenia twoich modlitw serca na Jego jzyk. Rozumie On, e atak jest woaniem o pomoc. I odpowiada udzielajc odpowiedniej pomocy. Bg byby okrutny, gdyby pozwoli twoim sowom zastpi Jego Wasne. Kochajcy ojciec nie pozwala swoim dzieciom rani si, w przeciwnym razie wybiera wasn zagad. Syn moe prosi o zranienie, ale jego ojciec mimo to bdzie go chroni. I jak duo bardziej ni tamten ojciec, twj Ojciec kocha Swego Syna? Pamitaj, e jeste Jego spenieniem i Jego Mioci. Pamitaj o swej saboci i o Jego sile. Ale nie interpretuj tych sw pochopnie i bdnie. Jeeli Jego sia jest w tobie, wwczas to co postrzegasz jako swoj sabo jest tylko iluzj. I On da ci rodki, aby udowodni, e tak jest. Pro o wszystkie rzeczy Jego Nauczyciela i wszystkie rzeczy s ci dane. Nie w przyszoci, ale natychmiast, teraz. Bg nie czeka, poniewa pojcie oczekiwania zawiera w sobie odniesienie do czasu, a On jest ponadczasowy, jest wieczny. Zapomnij o swoich gupich wyobraeniach, o swoim poczuciu saboci, o swym strachu przed zranieniem, o swoich snach o niebezpieczestwie i wybranych rodzajach za. Bg zna tylko Swego Syna i takim jakim

37
zosta on stworzony, takim wci jest. Z ufnoci oddaj ciebie w Jego Rce i dzikuj tobie za to, e tak jest.

Bd teraz bogosawiony we wszystkim, co czynisz. Bg zwraca si do ciebie o pomoc w zbawieniu tego wiata. Nauczycielu Boga, On wyraa tobie Sw wdziczno, I cay wiat trwa w ciszy i w asce, Ktr przynosisz od Niego. Jeste jego Synem umiowanym I dane jest tobie by rodkiem, Poprzez ktry Jego Gos jest syszany na caym wiecie, Aby zakoczy wszystko, co dzieje si w czasie; aby zakoczy widzenie Wszystkich rzeczy widzialnych i aby obrci w niwecz Wszystko co si zmienia. Poprzez ciebie jest wprowadzony
wiat niewidzialny, niesyszalny, a jednak prawdziwy. Jeste wity i ten wiat, owietlony twym wiatem,

Odbija tw wito, albowiem nie jeste Samotny i opuszczony. Skadam tobie podzikowania I cz si z twymi wysikami podejmowanymi w imieniu Boga, Wiedzc, e s one rwnie w moim imieniu I w imieniu tych wszystkich, ktrzy zmierzaj do Boga wraz ze mn. AMEN
Powrt do spisu treci

Tytu oryginau A COURSE IN MIRACLES MANUAL FOR TEACHERS Pierwsze wydanie oryginau Kursu cudw jest domen publiczn od dnia 27 kwietnia 2004 roku zgodnie z prawomocnym orzeczeniem amerykaskiego sdu. Niniejsze tumaczenie ukoczono w maju 2006 roku. Ostatnie zmiany i poprawki wprowadzono w czerwcu 2007 roku. Tumaczy Romuald Lipu-Akohard.

You might also like