You are on page 1of 1

W roku 1938, mniej wicej w tym samym czasie, kiedy na zachodzie popularno zdobywaa dopiero co wynaleziona nylonowa szczoteczka

do zbw, a go o imieniu Adolf szykowa si do tourne po Europie, w bardzo odlegej Japonii mia miejsce niezwykej wagi intelektualny pojedynek. W ksice Meijin mistrz go, bdcy wiadkiem tego wydarzenia przyszy noblista Yasunari Kawa Bata*, zdaje relacj szczodrze okraszon ciekawostkami, przybliajcymi nam kultur kraju znanego jako kraj kwitncej wini oraz najdurniejszych teleturniejw na wiecie. Przeczytawszy tytu ksiki nietrudno si domyli, i wspomniany pojedynek, to oczywicie nic innego, tylko partia Go**. Ale, ale! Go to nie warcaby, i nie chodzi tu o pierwszy lepszy meczyk. Starcie o ktrym mwimy, to monumentalna, rozgrywana z prdkoci dryfujcych kontynentw*** kampania wojenna, ktrej nie powstydzi by si sam Sun-Tzu. Do brzegu Tytuowy Meijin (Mistrz) Honinbo Shusai doy sdziwego wieku i odchodzi na emerytur. Z tej okazji, spord wschodzcych modych gwiazd japoskiego Go, wyoniono w drodze turnieju gagatka, ktremu dane bdzie zapewni tetrykowi rozrywk w formie ostatniej, poegnalnej partii. Rywal, w ksice zwany Otake, w rzeczywistoci nazywa si Kitani Minoru i faktycznie legendarnym koksem by. Niewtpliwym plusem ksiki jest bogactwo informacji. Jej lektur polecam zwaszcza tym, ktrzy mieliby ochot skrci nieco dystans i zapozna si bliej z kultur Japonii, a niekoniecznie maj drobne na wakacje na Honsiu, albo boj si Godziego yyy to znaczy godzili. Mi osobicie interesujca wydaa si refleksja Kawabaty dotyczca jego wasnej partii z Amerykaninem: Niemniej byo dla mnie jasne, e gra z nim to zupenie co innego ni Go grane z Japoczykiem. () Go w Japonii nie mieci si w kategorii gry lub zabawy i stao si dziedzin sztuki. Zawiera w sobie tajemniczo i elegancj staroytnego Wschodu.. * - wg kolegw tak wanie brzmi prawidowa wymowa nazwiska autora, cho wydaje mi si, e w przypadku Japoczyka jest to komplement rwnie trafny, co nazwanie osa rumakiem, zwizku homo maestwem, albo .NETowca programist. ** - Go (Wei-Chi, Baduk) jest gr planszow znan od okoo 4000 lat. Moim zdaniem gra ta nie ma sobie rwnych przypada mi do gustu bardziej nili szachy, bryd czy jakakolwiek inna gra logicznoumysowa. *** - gracze mieli do dyspozycji po 40 godzin, a partia rozgrywana miaa by na raty z czstotliwoci spotka raz na 4 dni

You might also like