You are on page 1of 8

Materiały do ćwiczeń z prawa karnego

Zbieg przepisów
Ze zbiegiem przepisów mamy do czynienia w sytuacji, w której ten sam czyn w znaczeniu
naturalnym (ten sam kompleks uzewnętrznionych ruchów, ten sam fragment ocenianego
zachowania) realizuje znamiona dwóch lub więcej typów czynów zabronionych opisanych
w przepisach kodeksu karnego.
Zbieg dotyczy tylko takiej sytuacji, w której pomiędzy typami zachodzi stosunek
krzyżowania
Przykład:
Andrzej. T. miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Policja złapała go gdy pewnego dnia
odwoził kolegę po imieninach do domu. Miał 1, 2 % alkoholu we krwi. Jego zachowanie realizowało
znamiona dwóch typów czynów zabronionych: opisanego w art. 178 a (jazda po pijanemu) i w art.
244 k.k.

I. Przyjęte w doktrynie metody rozwiązywania zbiegu przepisów:


1. Idealny zbieg przestępstw: przyjmuje się, że sprawca popełnia tyle przestępstw, ile
typów czynów zabronionych zostało zrealizowanych przez zachowanie sprawcy (w
podanym przykładzie sprawca popełniłby dwa przestępstwa)
2. Eliminacyjny zbieg przepisów: przyjęty przez kodeks karny z 1932 r.; sprawca popełnia
jedno przestępstwo kwalifikowane na podstawie przepisu przewidującego najsurowszą
karę (w podanym przykładzie sprawca popełnia przestępstwo kwalifikowane na
podstawie art. 244 k.k.)
3. Kumulatywny zbieg przepisów:
Przyjęty w kodeksie karnym z 1969 r. i 1997 r.; w przypadku zbiegu przepisów
sąd, zgodnie z art. 11 § 2 k.k., skazuje za jedno przestępstwo na podstawie
wszystkich zbiegających się przepisów; celem tej konstrukcji jest adekwatne
ukazanie w kwalifikacji prawnej zawartości kryminalnej czynu (jego społecznej
szkodliwości). Przepis ten daje podstawę do stworzenia ze wszystkich typów
czynów zabronionych, które realizuje zachowanie sprawcy, jednego typu czynu
zabronionego zbudowanego ze znamion typów czynów zabronionych podlegających
łączeniu. W przypadku, gdy jeden typ był umyślny a drugi nieumyślny, strona
podmiotowa zbudowanego dla konkretnego przypadku typu czynu zabronionego
jest umyślno – nieumyślna (przykład. A. jechał po pijanemu i spowodował wypadek
drogowy ze skutkiem śmiertelnym; jazda po pijanemu jest przestępstwem umyślnym,
spowodowanie wypadku nieumyślnym, A. odpowie za przestępstwo umyślno - nieumyślne
jazdy po pijanemu i równoczesnego spowodowania wypadku (zakładamy, że jazda po
pijanemu i spowodowanie wypadku to jest ten sam czyn, inaczej SN w postanowieniu z dnia
28 marca 2002 r. , sygn. akt I KZP 4/02))
Sąd skazując za takie przestępstwo wymierza karę na podstawie przepisu
przewidującego karę najsurowszą (art. 11 § 3 k.k., w powyższym przypadku na
podstawie 244 k.k.), przy czym przyjmuje się, iż w sytuacji, w której dolna granica
zagrożenia jest wyższa w drugim przepisie, to on powinien wyznaczać dolny próg,
poniżej którego nie może zostać wymierzona kara. Możliwe jest także zastosowanie
środków przewidzianych w „łagodniejszych” przepisach (np. w podanym
przykładzie możliwość orzeczenia środka karnego podania wyroku do publicznej
wiadomości na podstawie art. 178 a § 3 k.k.). Gdy sankcje są identyczne – karę
wymierza się na podstawie przepisu określającego przestępstwo, którego znamiona
wypełnia zachowanie sprawcy stanowiące główny element przypisanego mu czynu.

Art. 11 § 2 i 3 k.k. znajduje zastosowanie tylko w przypadku tzw. zbiegu


właściwego (nigdy zaś przy zbiegu pozornym, ani przy zbiegu niewłaściwym)

1
pozorny zbieg przepisów
Część doktryny przyjmuje, że pomiędzy typami zasadniczymi a uprzywilejowanymi
(kwalifikowanymi) zachodzi taki stosunek jak pomiędzy lex generalis i lex
specialis, i że znajduje zastosowanie zasada lex specialis derogat legi generali
Jednakże za Wolterem przyjąć należy, iż pomiędzy zakresami typów podstawowych
a zmodyfikowanych zachodzi stosunek wykluczania; nie można zatem zasadniczo
jednym zachowaniem zrealizować znamion typu zasadniczego i uprzywilejowanego
(nie ma zatem żadnego zbiegu przepisów, bo zachowanie sprawcy realizuje
znamiona tyko jednego z typów)
Przykłady: matka zabija dziecko w trakcie porodu i pod wpływem jego przebiegu (realizuje
znamiona tylko art. 149, nie realizuje nigdy znamion 148)
Matka znajdując się w trakcie porodu i pod wpływem jego przebiegu zabija jednym czynem
dziecko i jednocześnie jego ojca; przyjmiemy kumulatywną kwalifikację z art. 149 k.k.
(zabicie dziecka) i z 148 (zabicie ojca)

zbieg rzeczywisty – gdy zachodzi logiczny stosunek krzyżowania się pomiędzy


zakresami znamion typów czynów zabronionych, które realizuje zachowanie
sprawcy
a) - zbieg niewłaściwy (pomijalny) – gdy wprawdzie zachowanie realizuje
znamiona dwóch lub więcej typów czynów zabronionych, jednakże stosunek
merytoryczny istniejący pomiędzy nimi zezwala na zastosowanie jednej z
dwóch reguł wyłączania wielości ocen (mają one charakter celowościowy –
teleologiczny a nie logiczny )
- zasada subsydiarności (lex primaria derogat legi subsydiarne) – zbieg
właściwy nie zachodzi wtedy, kiedy jeden z przepisów ma charakter
pomocniczy, tzn. ma zastosowanie tylko wtedy, kiedy nie stosuje się innego
przepisu; ustawodawca wskazuje przepis pomocniczy przez klauzulę
subsydiarności, przy czym może mieć ona charakter względny (uzależniony od
wysokości kary przewidzianej w zbiegających się przepisach) lub charakter
bezwzględny;
Wyróżnia się tzw. subsydiarność ustawową – przepis ustawy określa, który
przepis jest pomocniczy (przykładem art. 231 § 4 k.k.)
subsydiarność milcząca (ustala doktryna i orzecznictwo): gdy zbiegają się przepisy
określające formę stadialną w stosunku do formy bardziej zaawansowanej, to przepis
wprowadzający odpowiedzialność za wcześniejszą formę stadialną ma zasadniczo
charakter pomocniczy (chodzi tu o formy stadialne tego samego typu czynu
zabronionego); odpowiedzialność za narażenie na niebezpieczeństwo wchodzi w grę
gdy nie doszło do naruszenia dobra prawnego: przy czym musi istnieć tożsamość dobra
prawnego i tożsamość strony podmiotowej czynu zabronionego;
- zasada konsumpcji (lex consumens derogat legi consumptae)– przepis, który
traktujemy jako konsumujący jest skonstruowany w ten sposób, że w realizację
jego znamion wkalkulowano w zasadzie te elementy decydujące o ładunku
społecznej szkodliwości, które wiążą się z realizacją znamion typu który
podlega skonsumowaniu; (dokonujemy oceny zasadniczo in concreto) przyjmuje
się, np. iż sprowadzenie powszechnego niebezpieczeństwa konsumuje sprowadzenie
indywidualnego niebezpieczeństwa, znęcanie się konsumuje naruszenie nietykalności
cielesnej

b) zbieg właściwy – gdy nie można zastosować jednej z dwóch wskazanych


powyżej reguł wyłączania wielości ocen; gdy dla oddania zawartości

2
kryminalnej czynu konieczne jest podanie w kwalifikacji wszystkich
zbiegających się przepisów- wtedy znajduje zastosowanie reguła wyrażona w
art. 11 § 2 i 3 k.k.
II. Duże wątpliwości zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie budzi wyznaczenie
kryteriów decydujących o tym, kiedy mamy do czynienia z tym samym (jednym)
czynem (mowa tu oczywiście o tzw. czynie w znaczeniu naturalnym) a kiedy z
wieloma czynami
Badając czy mamy do czynienia z jednym czy z wieloma czynami należy pamiętać,
iż u podstaw art. 11 k.k. leży zakaz multiplikacji ocen odnoszących się do tego samego
fragmentu zachowania stanowiącego podstawę prawnokarnego wartościowania, u jego
podstaw znajduje się zaś teza, iż przestępstwa są to byty ontologiczno – normatywne, nie
można zatem z wyodrębnionego w oparciu o przyjęte kryteria fragmentu bytu tworzyć kilku
przestępstw.
Przyjmuje się, iż dla kwestii jedności – wielości czynów podstawowe
znaczenie mają kryteria normatywne wynikające ze znamion typu czynu
zabronionego. Z wielością czynów mamy do czynienia, gdy określony wycinek
zachowania poddawany prawnokarnemu wartościowaniu daje się uznać w pewnym
fragmencie za relewantny z punktu widzenia jednego typu czynu zabronionego, w
innym fragmencie nie pokrywającym się w żadnej części z pierwszym za
relewantny z punktu widzenia innego typu czynu zabronionego.

Pomimo to na tle konkretnego stanu faktycznego mogą powstać niekiedy


wątpliwości, dlatego pamiętać należy, że:
- o wielości czynów na pewno nie decyduje: ilość wywołanych skutków
(naruszonych dóbr prawnych), nawet różnorodnych; ilość osób
pokrzywdzonych; ilość naruszonych norm sankcjonowanych (sprawca oddał za
jednym pociągnięciem kilka strzałów w efekcie których zginęło dwóch ludzi, jeden
odniósł ciężkie obrażenia i uszkodzeniu uległo dzieło o wielkim znaczeniu dla kultury -
jeden czyn)
- coś co z punktu widzenia ocen społecznych będzie traktowane jako jedna całość
nie można zasadniczo traktować jako wielości czynów
- o jedności czynu decyduje jedność miejsca czasu i osób uczestniczących w
zajściu oraz jedność zamiaru sprawcy
- im większa czasowa rozpiętość pomiędzy poszczególnymi zespołami ruchów
tym większe uzasadnienie dla traktowania ich jako odrębnych czynów (ocena tej
rozpiętości zależy od charakteru dobra i jego społecznej wartości, np. jeżeli
sprawca po kolei zabija odrębnymi strzałami 5 osób – 5 czynów, jeżeli listonosz
po kolej zapoznaje się z treścią listów znajdujących się w jego torbie – jeden
czyn)
Przykłady
1. Był wypadek samochodowy. Przechodził obok Andrzej J., który zamiast udzielić
pomocy krwawiącej ofierze wypadku, zabrał jej torebkę i uciekł (jeden czyn)
2. Andrzej J pobił swojego kolegę powodując u niego średni uszczerbek na
zdrowiu; w trakcie bicia znieważał go i groził, że podpali mieszkanie, w którym
ten mieszkał wraz z rodzicami (prawdopodobnie jeden czyn, gdyby był to
funkcjonariusz – sąd z dużym prawdopodobieństwem przyjąłby co najmniej dwa
czyny)
3. Andrzej J pobił swojego kolegę powodując u niego średni uszczerbek na
zdrowiu; na odchodnym znieważył go i groził, że podpali mieszkanie, w którym
ten mieszkał wraz z rodzicami (będą to już dwa czyny w znaczeniu naturalnym –
jeden realizujący znamiona pobicia, drugi- zniewaga i groźba karalna)

3
4. Andrzej J. posiadał bez zezwolenia broń. Poszedł do kolegi, pokłócili się
zastrzeli go, potem okradł – posiadanie broni bez zezwolenia jeden czyn,
zastrzelenie – drugi czyn- kradzież – trzeci czyn (gdyby go zastrzelił po to aby
okraść – traktowalibyśmy ten fragment zachowania jako „jeden czyn”- 148 § 2
pkt 2 i 3 w zw. z art. 280 § 2 )
5. Andrzej J. chciał okraść magazyn. W trakcie wynoszenia rzeczy z tego
pomieszczenia zaskoczył go magazynier. Andrzej J. uderzył go powodując ciężki
uszczerbek na zdrowiu. Mamy do czynienia z „dwoma” czynami: jeden –
wynoszenie z magazynu towaru, drugi – uderzenie magazyniera
6. Andrzej J dokonał rozboju:
a. na małżonkach (jeden czyn)
b. wszystkich osobach znajdujących się w restauracji (przyjęto by jeden czyn)i
c. na dwóch kolegach idących razem do szkoły (jeden czyn, ale z dużym
prawdopodobieństwem przyjęto by dwa czyny w myśl zasady „tyle rozbojów –
ile ofiar”)

Czyn ciągły (art. 12 k.k.)

Na gruncie kodeksu karnego z 1969 r. występowała instytucja tzw. „ przestępstwa


ciągłego” (art. 58 k.k.). Czyn ciągły uregulowany w art. 12 k.k stanowi odpowiednik
jednoczynowej koncepcji przestępstwa ciągłego.

Przesłanki czynu ciagłego


I co najmniej dwa zachowania tego samego sprawcy –
1) co najmniej dwa odrębne fragmenty aktywności człowieka, dwa kompleksy
uzewnętrznionych ruchów;
2) poszczególne zachowania nie muszą realizować znamion typu czynu
zabronionego, mogą być wykroczeniami, mogą być prawnokarnie irrelewantne,
mogą też realizować znamiona różnych typów czynów zabronionych (niektórzy
przedstawiciele doktryny i orzecznictwa wprowadzają warunek, aby poszczególne
zachowania sprawcy stanowiły zamach na to samo dobro prawne; wykluczałoby to
przyjęcie czynu ciągłego w sytuacji opisanej w przykładzie 3)
II. z góry powzięty zamiar – czyn ciągły dotyczy tylko przestępstw umyślnych,
może być zarówno zamiar bezpośredni jak i zamiar wynikowy (nie ma możliwości
konstruowania nieumyślnego czynu ciągłego); w chwili przystępowania do
pierwszego zachowania sprawca musi mieć zamiar podjęcia wszystkich zachowań
składających się na czyn ciągły (musi to być ten sam zamiar a nie taki sam zamiar) ,
podjęcie jednego zachowania pozwala przyjąć usiłowanie całości
III. krótkie odstępy czasu – okres trwający od kilku minut do kilkunastu dni
pomiędzy jednym zachowaniem a drugim (chodzi tu o następujące po sobie
zachowania), a nie pomiędzy pierwszym zachowaniem a ostatnim
IV. tożsamość pokrzywdzonego – gdy przedmiotem zamachu jest dobro osobiste
(nawet jeżeli dobro to jest pobocznym przedmiotem ochrony) warunkiem przyjęcia
czynu ciągłego jest tożsamość osoby pokrzywdzonej; wyklucza to możliwość
przyjęcia czynu ciągłego np. w przypadku rozboju, gdy skierowany on jest za
każdym razem przeciwko innej osobie. Pytanie: czy w sytuacji, w której każde z zachowań
składających się na czyn ciągły skierowane jest przeciwko dobru osobistemu tych samych
pokrzywdzonych (np. A. i G. raz w tygodniu zabieraj utarg małżonkom C naruszając przy tym ich
nietykalność cielesną lub powodując uszczerbek na zdrowiu poniżej 7 dni) można przyjąć czyn
ciągły?

4
V. czyn ciągły znajduje zastosowanie jedynie w odniesieniu do tych typów czynów
zabronionych, w których znamię czynnościowe ujęte jest w ten sposób , że może
zostać zrealizowane jednym zachowaniem (nie ma znaczenia przy przestępstwach
które popełniane są powtarzającymi się zachowaniami np. rozpijanie małoletniego,
znęcanie się)

Konsekwencje przyjęcia czynu ciągłego:


1) wszystkie zachowania stanowią jedną podstawę kwalifikacji prawnej (należy
przyjąć tożsamość czynu w rozumieniu art. 11 § 1); tzn.: wszystkie zachowania
traktowane są jako nierozerwalna, integralna całość, stanowiąca jeden przedmiot
oceny; wielość zachowań prowadzi do przyjęcia jednorazowej realizacji
znamion czynu zabronionego (sprawca odpowiada za jeden czyn zabroniony,
jedno przestępstwo)
2) w przypadku przestępstw przeciwko mieniu należy zsumować wartość
ukradzionego (zniszczonego) mienia, wartość wyrządzonych szkód
3) czas popełnienia czynu ciągłego – czas ostatniego zachowania objętego
znamieniem ciągłości

przykład:
1. Janusz K. pracujący w firmie budowlanej buduje dom. Ponieważ koszty budowy zaczynają go
przerastać postanawia obniżyć je zaopatrując się materiały potrzebne mu do budowy w pracy.
Raz w tygodniu, kiedy przyjeżdża do pracy samochodem, zabiera z budowy, na której aktualnie
pracuje potrzebne mu materiały. Proceder swój ciągnie przez dwa lata zanim zostanie złapany.
W ciągu tego okresu tylko raz miał jednomiesięczną przerwę, kiedy chory na woreczek żółciowy
wylądował w szpitalu. Uwaga!!! gdyby w jednym przypadku przewiózł potrzebne mu materiały
samochodem kolegi „zabranym w celu krótkotrwałego użycia” to fakt zaboru nie wchodzi w
skład czynu ciągłego, jednakże pozostaje z nim w kumulatywnej kwalifikacji.
2. Mirek J. nienawidzi plastikowych krasnali. Postanowił zniszczyć wszystkie, jakie znajdują się na
osiedlu domków mieszkaniowych, na którym mieszka. Wiedział, żę zajmie mu to kilka nocy, ale
nie zniechęcało go to. Przez 2 tygodnie co kilka nocy wymykał się z domu na godzinę i
metodycznie niszczył krasnale. Okazało się, że zniszczył 20 krasnali o wartości od 20 do 200 zł.
3. Andrzej J. postanowił wraz z bratem okraść bank. Ustalony przez nich plan wyglądał
następująco: Dzień przed planowaną akcję brat miał „pożyczyć sobie” od kolegi pistolet, w dniu
akcji Andrzej J. miał ukraść samochód znajdujący się na parkingu, razem mieli pojechać do
banku po zapadnięciu zmroku, w banku brat miał zająć się ochroniarzem, (jeśli trzeba załatwić
go), a Andrzej J. zabrać kasę. Zostali złapani w momencie, kiedy zbliżali się kradzionym
samochodem do banku. Uwaga!!!: w sytuacji, w której pomiędzy” pożyczeniem” pistoletu a
wejściem do banku podjęte zostały jakiekolwiek wcześniej niezaplanowane zachowania, które
realizują znamiona typu czynu zabronionego – to te zachowania nie tylko nie wchodzą w skład
czynu ciągłego, ale także pozostają z nim w zbiegu przestępstw (nie zbiegu przepisów)

5
Zbieg przestępstw

Zbieg przestępstw – sytuacja, w której sprawca popełnił kilka przestępstw. Teza ta


zakłada, iż sprawca zrealizował wiele czynów (w znaczeniu naturalnym);
prawnokarnej ocenie podlega zatem wiele wyodrębnionych od siebie fragmentów
zachowań.
Wielość przestępstw zakłada zawsze wielość czynów
Nie zawsze jednak wielość czynów prowadzi do wielości przestępstw, np:
Pozorny zbieg przestępstw – sytuacja, gdy w oparciu o konstrukcje znamion
czynu zabronionego bądź reguły wykładni wielość czynów (w znaczeniu
naturalnym) uważa się za jedno przestępstwo; wielość czynów w znaczeniu
naturalnym nie przekłada się w tym przypadku na wielość czynów
zabronionych; mamy de facto do czynienia z realizacją znamion jednego typu
czynu zabronionego (np. przestępstwo niealimentacji, rozpijania małoletniego,
rozbój)
Przykład: sprawca (przez okres trzech miesięcy) wychodząc codziennie do pracy i wracając z niej
uderza żonę, wyzywając ją przy tym. Mamy do czynienia z wieloma czynami w znaczeniu
naturalnym, które, ze względu na konstrukcję znamion czynu zabronionego przestępstwa znęcania
sie (art. 207 k.k.), nie prowadzą do przyjęcia wielokrotnej realizacji znamion tego typu czynu
zabronionego (wielu przestępstw) tylko do stwierdzenia, iż sprawca wieloma czynami w znaczeniu
naturalnym jednokrotnie zrealizował znamiona typu czynu opisanego w tym przepisie.

Pomijalny zbieg przestępstw – sprawca swoimi zachowaniami realizuje


znamiona kilku typów czynów zabronionych, jednakże zastosowanie przyjętych
reguł wyłączania wielości ocen prowadzi do wniosku, iż sprawca poniesienie
odpowiedzialność za jedno przestępstwo. Wielość czynów w znaczeniu naturalnym
przekłada się na wielość zrealizowanych typów czynów zabronionych, jednakże
ukaranie za jedno przestępstwo czyni z kryminalnopolitycznego punktu widzenia
zbędnym ukaranie za drugie.
Chodzi tu bowiem o taki układ, w którym jeden z czynów ma charakter główny (jest społecznie
istotniejszy, charakteryzuje się dużo większym stopniem społecznej szkodliwości) a drugi ma
charakter poboczny; istnieje ponadto pomiędzy nimi jakaś więź (muszą być ze sobą powiązane, np.
czyn poboczny stanowi środek do celu jakim jest popełnienie czynu głównego); ukaranie za ten
główny czyni zbędnym ukaranie za czyn poboczny (czyn poboczny jest pominięty w kwalifikacji
prawnej)

współukarane przestępstwo uprzednie – przyjmuje się przy postaciach stadialnych tj. gdy
zostają one zrealizowane dwoma czynami, np. usiłowanie i dokonanie, to przestępstwo
usiłowane zasadniczo będzie współukaranym przestępstwem uprzednim chyba, że dzieli je
zbyt duża odległość czasowa; w przypadku odmiennych form zjawiskowych (najpierw
podżegał, a potem był współsprawcą) przyjęcie odpowiedzialności za sprawstwo czyni
zbędnym z kryminalnopolitycznego punktu widzenia wymierzenie kary za podżeganie i
pomocnictwo; najczęściej przyjmuje się też, iż skazanie za podżeganie wypiera konieczność
skazania za pomocnictwo; przy narażeniu i naruszeniu dobra prawnego – narażenie
współukarane przestępstwo uprzednie (przy istnieniu tożsamość dobra prawnego i strony
podmiotowej)

6
Dotyczy także sytuacji, w których popełnienie jednego przestępstwa jest środkiem do
popełnienia drugiego np. wyłudzenie pieniędzy z banku na podstawie podrobionego
dokumentu (podrobienie – współukarane przestępstwo uprzednie); posiadanie broni bez
pozwolenia przez krótki czas (zabranej po to aby zabić) i zabicie człowieka (pierwsze
przestępstwo – współukarane przestępstwo uprzednie, sprawca odpowie tylko za jedno
przestępstwo – zabicie człowieka)

współukarane przestępstwo następcze -gdy przestępstwo uboczne będzie się sprowadzać


do wykorzystania owoców przestępstwa albo zatarcia śladów jego popełnienia np. kradzież
rzeczy a potem jej zniszczenie (chyba, że prowadzi to do jakościowej zmiany oceny
zdarzenia np. rzecz jest działem sztuki),

Realny zbieg przestępstw:


Przesłanki: popełnienie kilku przestępstw (przy czym brak możliwości wyłączenia
tego zbiegu poprzez odwołanie się do konstrukcji pomijalnego zbiegu przestępstw)
zanim zapadł wyrok chociażby nieprawomocny w stosunku do któregokolwiek z
nich (przesłanka negatywna)
zbieg różnorodny - każde z przestępstw pozostających w zbiegu wyczerpuje
znamiona innych typów czynów zabronionych (przykład 1 i 2 )
zbieg jednorodny – wszystkie przestępstwa realizują znamion tego samego typu
czynu zabronionego
Konsekwencja realnego zbiegu przestępstw: konieczność wymierzenia kary łącznej
(chyba że ciąg przestępstw)
systemy łączenia kar jednostkowych wymierzonych za pozostające w zbiegu
przestępstwa :
system kumulacji kar – polegający na zsumowaniu wszystkich wymierzonych kar
jednostkowych, a następnie przekazaniu do wykonania tak skumulowanej kary
system absorpcji kar – przyjęcie, iż najsurowsza kara wymierzona za pozostające w
zbiegu przestępstwa pochłania kary łagodniejsze
system asperacji kar- za podstawę przyjmuje się najsurowszą z kar orzeczonych
podlegającą odpowiedniemu obostrzeniu

polski kodeks przewiduje tzw. system kary łącznej – zasady wymiaru określone w
art. 86 i nast.; łączy się kary tego samego rodzaju albo podlegające łączeniu (tj. kara
pozbawienia wolności z karą ograniczenia wolności, kara pozbawienia wolności z
karą 25 lat i dożywotniego pozbawienia wolności, kara dożywotniego pozbawienia
wolności z karą 25 lat pozbawienia wolności).
Sąd ma de facto możliwość zastosowania pełnej absorpcji a z drugiej ma możliwość
uwzględniania sumy kar (zasada kumulacji)
art. 88 k.k.– zasada absorpcji – karę dożywotniego pozbawienia wolności (lub 25
lat pozbawienia wolności gdy jest najsurowsza) zawsze orzeka się jako karę łączną
(nie tylko jako karę łączną pozbawienia wolności, nie można obok niej orzekać też
grzywny, można jednak orzec środek karny)
Pytanie: W jakich granicach sąd może wymierzyć karę łączną, gdy sprawca został skazany za:
Przestępstwo A. - kara 3 lat pozbawienia wolności,
Przestępstwo B – 1 rok ograniczenia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów na 2 lata
Przestępstwo C - 20 stawek grzywny po 50 zł każda stawka
Przestępstwo D - 40 stawek grzywny po 30 zł każda, zakaz prowadzenia pojazdów na 2 lata
Przestępstwo E – kara 12 lat pozbawienia wolności

Ciąg przestępstw – art. 91 k.k. – odmiana realnego zbiegu przestępstw, zbiegu


jednorodnego (wywodzi się z tzw. wieloczynowej koncepcji przestępstwa ciągłego)

7
- popełnienie kilku przestępstw, kwalifikowanych na podstawie tego samego przepisu (lub
tych samych przepisów, gdy każde z przestępstw pozostających w zbiegu podlega
kumulatywnej kwalifikacji), przyjmuje się, iż w ciągu mogą pozostać przestępstwa
dokonane i usiłowane (tak SN, uchwała z 11 sierpnia 2000 r. sporne w doktrynie) natomiast
nie mogą pozostawać przestępstwa dokonane w postaci sprawczej i w postaci podżegania i
pomocnictwa, typy modyfikowane i podstawowe
- w podobny sposób tj. przy wykorzystaniu powtarzającej się lub takiej samej sytuacji, przy
użyciu podobnych narzędzi
- w krótkich odstępach czasu – od kilku minut do kilku miesięcy; pomiędzy
poszczególnymi przestępstwami, a nie pomiędzy przestępstwem pierwszym i ostatnim;
- brak wyroku chociażby nieprawomocnego w stosunku do któregokolwiek z nich

Konsekwencje – sąd nie skazuje osobno za każde pozostające w zbiegu przestępstwo, nie
wymierza kary łącznej tylko sąd orzeka (jest to oblig) jedną karę za wszystkie pozostające
w ciągu przestępstwa (poszczególne czyny zabronione muszą mieć większy niż znikomy
stopień społecznej szkodliwości i być zawinione) w wysokości do górnej granicy
ustawowego zagrożenia, przewidzianego w przepisie, którego znamiona każe z tych
przestępstw wyczerpuje, zwiększonego o połowę;

Ciągiem mogą być objęte zarówno przestępstwa umyślne jak i nieumyślne (inaczej niż przy
czynie ciągłym)

1. Filip. D. był postrachem całej okolicy. Mimo niedawno ukończonych 25 lat zdążył już pobić
sąsiada tak, że ten trafił do szpitala, okraść (z włamaniem) rodzoną ciotkę, kilkanaście razy
okraść osiedlowy sklepik. Do tego od dwóch lat nie płacił alimentów na swoją 3 letnią córkę.
Został aresztowany przez policję dopiero, gdy usiłował dokonać rozboju na 12 letnim synie
policjanta. (jedno przestępstwo ze 158 § 1, drugie – 179, trzecie – kilkanaście kradzieży –
najprawdopodobniej byłby to ciąg przestępstw, czwarte – 13 § 1 w zw. z 280 § 1)
2. Andrzej J. postanowił wraz z bratem okraść bank. Najpierw postanowili zdobyć broń. Będąc na
imieninach u kolegi „pożyczyli sobie od niego” pistolet. Potem poczekali aż w banku będzie
ochroniarz uważany przez nich za największego fajtłapę, wtedy weszli do banku (po godzinie, 12
kiedy było tam najmniej ludzi.), Andrzej J. wyciągnął pistolet a jego brat ruszył w kierunku kasy.
Kasjerka oddala mu wszystkie znajdujące się w kasie pieniądze. Wychodząc Andrzej J. tak silnie
uderzył ochroniarza, że ten przewrócił się i doznał wstrząsu mózgu. Po wyjściu z banku zaczęli
uciekać pieszo bocznymi uliczkami. Po chwili stwierdzili jednak, żę przydałby im się samochód i
zwinęli auto znajdujące się na chodniku. Gdy przyjechali do domu policja już tam, na nich
czekała.

You might also like