Professional Documents
Culture Documents
pl)/
{0}{21}www.napiprojekt.pl - nowa jako napisw.|Napisy zostay specjalnie dopasowane do
Twojej wersji filmu.
{25}{80}CD3
{750}{818}ONY I CRKI
{1075}{1146}Najdrosza Cynthio!
{1150}{1221}Patrzc na oddalajce si brzegi Anglii
{1225}{1296}zrozumiaem jak wielk cz |mojego serca tam zostawiam
{1300}{1371}pod twoj czu opiek.
{1375}{1446}Twoja mio i akceptacja|czyni mnie najszcz liwszym z ludzi.
{1450}{1621}Wspomnienie tego pocaunku zabior ze sob,|by roz wietla mi afrykaskie ostpy.
{1725}{1846}C za pomys.|Pisa list zanim tak naprawd odpyn.
{1850}{1921}Oczywi cie nie ma nic do powiedzenia|poza zwyczajowymi gupstwami.
{1925}{2046}-Cynthio, ty kochasz Rogera, prawda?|-A czy nie daam na to dowodw?
{2050}{2121}Skoro tak na mnie patrzysz,
{2125}{2196}to przyznam, e raczej nie mam|takiego talentu do kochania jak niektrzy
.
{2200}{2271}Mio nigdy nie cia mnie z ng,
{2275}{2346}nawet mio do ciebie, a wiesz,|e ciebie kocham najbardziej na wiecie.
{2350}{2421}Nie, nic nie mw! Nie sucham!|Nie powinnam bya ci pyta!
{2425}{2496}Co si z tob dzieje?|Mogabym pomy le, e ci na nim zaley.
{2500}{2596}Zaley mi na nim.|Kocham go jak siostra,
{2600}{2702}uwaam, e jest najlepszym z ludzi.
{2825}{2921}Ale nawet ty musisz przyzna,|e wyglda pospolicie i jest niezdarny.
{2925}{2996}Wiesz, e lubi adne rzeczy i adnych ludzi.
{3000}{3071}Cynthio, nie bd z tob o nim rozmawia.|Nie pozwol ci tak o nim mwi,
{3075}{3205}-nawet w artach.|-Wic nie bdziemy o nim rozmawia.
{3325}{3396}Zreszt moe wcale si nie pobierzemy.
{3400}{3471}Dwa lata to bardzo dugo.
{3475}{3546}On moe zmieni zdanie, albo ja,
{3550}{3758}lub moe si zjawi jaka osoba i o wiadczy,|e si z nim wcze niej zarczya. C
powiedziaa?
{3975}{4051}Zostaw to, Agnes.
{4075}{4171}Mj drogi, cho raz si odpr.
{4175}{4246}Wypij herbat na siedzco.
{4250}{4318}Mj kochany.
{4375}{4446}Mam dla ciebie znakomite nowiny.
{4450}{4565}Czuem, e co wisi w powietrzu.|Opowiadaj.
{4600}{4696}Roger Hamley zoy nam wizyt|w dniu swojego wyjazdu.
{4700}{4796}O wiadczy si o Cynthi i zosta przyjty.
{4800}{4921}-Roger Hamley o wiadczy si o Cynthi?|-A czemu nie?
{4925}{4996}Niespena dwa tygodnie temu zapewniem Dziedzica,|e nic podobnego nie ma
miejsca
{5000}{5096}pomidzy jego synami i ktrkolwiek z dziewczt.
{5100}{5196}Co si stao to si nie odstanie,|ale to bdzie chyba bardzo dugie narzeczestw
o.
{5200}{5246}Moe tak,
{5250}{5321}ale moe i nie.
{5325}{5421}May ptaszek powiedzia mi, e ycie|Osborne'a Hamleya moe by zagroone,
{5425}{5496}a czym wtedy zostaby Roger?
{5500}{5580}Spadkobierc wo ci.
{5600}{5671}Dlaczego... Robercie, co si dzieje?
{5675}{5769}Kto powiedzia ci o Osbornie?
{5775}{5846}Kto ci powiedzia, pytam si?
{5850}{5921}Dlaczego? Moesz temu zaprzeczy?
{5925}{5996}Pytam si powtrnie, kto ci powiedzia,|e ycie Osborne'a Hamleya
{6000}{6096}-jest bardziej zagroone ni twoje czy moje?|-Nie mw w taki przeraajcy sposb
.
{6100}{6245}Ja... To znaczy... Moje ycie|nie jest zagroone, jestem pewna.
{6250}{6324}Och, Robercie...
{28375}{28452}Gdzie w Abisynii.
{28475}{28546}Houron?|Czy to ci co mwi?
{28550}{28646}-Moe Harar?|-Chyba masz racj.
{28650}{28746}Molly, jeste taka inteligentna. Jak zgada ?|Jak mona wiedzie cokolwiek o
Abisynii?
{28750}{28871}Zajrzaam do atlasu.|Chciaam mie pojcie gdzie on jest.
{28875}{28946}-Dobrze si czuje, Cynthio?|-Nie le. Mwi, e ma lekk gorczk, ale...
{28950}{29021}-Gorczk?!|-Tak, ale sdzi, e wkrtce si zaaklimatyzuje.
{29025}{29096}Ale kto si nim opiekuje?
{29100}{29189}Chyba trudno tam o opiek.
{29225}{29321}Nie ma tam lekarzy ani pielgniarek.
{29325}{29396}Jednak zabra mnstwo chininy.|Zreszt pisze, e ju zdrowieje,
{29400}{29496}-wic wszystko w porzdku.|-A je li to nieprawda?
{29500}{29571}Och, nie, nie moemy tak my le.
{29575}{29646}Cynthio, jak bardzo musiaa si o niego martwi.
{29650}{29721}Prawda jest taka,|e nie martwiam si o niego.
{29725}{29796}Jeszcze przed wyjazdem zdecydowaam,|e nie bd si martwi.
{29800}{29871}To znaczy, gdyby cokolwiek...|No wiesz... stao si zego.
{29875}{29946}Byoby ju po sprawie na dugo|zanim bym si dowiedziaa.
{29950}{30021}-Nie mw tak, Cynthio!|-Nie podno gosu, skarbie.
{30025}{30096}Cynthia mwi bardzo rozsdnie.|Po co si martwi
{30100}{30171}o co na co nie ma si wpywu|i w dodatku moe nigdy si nie zdarzy.
{30175}{30271}I on pisze, e ju czuje si lepiej.
{30275}{30346}Co jeszcze pisze?
{30350}{30446}-Chodzi mi o rzeczy, ktre mog usysze.|-List miosne s takie niemdre,
{30450}{30569}a ten jest chyba bardziej niemdry ni zwykle.
{30575}{30646}Ten fragment moesz przeczyta.
{30650}{30721}Ja go nie rozumiem. Jest o...|Arystotelesie, Pliniuszu
{30725}{30796}i jakim uku, ktrego odkry,|a ktry udowadnia co tam.
{30800}{30871}Tak, moesz go wzi ze sob je li chcesz.
{30875}{30991}Musz skoczy z tym|kapeluszem zanim wyjd.
{31200}{31296}O Boe, pozwl mu przey.|Niech przeyje.
{31300}{31396}Nawet je li ja miaabym|ju nigdy go nie zobaczy.
{31400}{31471}Pozwl mu bezpiecznie wrci do domu,
{31475}{31552}by szcz liwym...
{32400}{32471}Mj dawny ucze, pan Coxe
{32475}{32571}chce zoy nam wizyt, Hiacynto.
{32575}{32646}Skoczy ju praktyk,|jak z ulg sysz
{32650}{32735}i zbi poka ny majtek.
{32825}{32921}To taka przyjemno spotyka dawnych|uczniw mojego ma, panie Coxe.
{32925}{32996}Wiele mi o panu mwi.
{33000}{33125}Doprawdy, prosz pani?|Byem tu bardzo szcz liwy.
{33175}{33246}Czy panna Gibson wci tu mieszka?|Bardzo chciabym z ni porozmawia.
{33250}{33371}Tak, wkrtce przyjdzie.|Wraz z moj crk, Cynthi.
{33375}{33438}Pan Coxe!
{33450}{33521}-To pan?|-Tak. Pamita mnie pani?
{33525}{33621}Tak si baem, e pani mnie zapomniaa.|Bardzo pani urosa!
{33625}{33688}Bardzo...
{33700}{33790}Chyba nie wypada tak mwi.
{33850}{33946}Przedstawiam pann Kirkpatrick,|moj siostr przyrodni.
{33950}{33996}Pan Coxe.
{34000}{34106}-Bardzo mi mio.|-Mi te, panie Coxe.
{34225}{34321}Panie Gibson, bdzie pan zapewne|zaskoczony tym co mam do powiedzeni
a,
{34325}{34396}ale uwaam, e jest obowizkiem czowieka honoru,
{34400}{34471}jak sam pan powiedzia rok czy dwa temu,
{34475}{34546}najpierw pomwi z ojcem.
{34550}{34646}A skoro pan zastpuje|ojca pannie Kirkpatrick,
{34650}{34721}pragn wyrazi moje uczucia,
{34725}{34821}-moje nadzieje...|-Panna Kirkpatrick?
{91525}{91593}Tamtego dnia
{91600}{91693}znalaz mnie w pustej klasie.
{91725}{91821}Donaldsonowie zaprosili mnie na festyn.
{91825}{91896}Mama powiedziaa, e mog jecha,
{91900}{91996}ale nie powiedziaa skd|mam wzi pienidze na podr.
{92000}{92121}Ja wyrosam ju ze wszystkich|moich letnich sukienek.
{92125}{92208}Zawsze byy my biedne.
{92275}{92346}A jednak nigdy o tym nie rozmawiay my.
{92350}{92464}Ze wzgldu na wstyd|i hab jak to niesie.
{92500}{92596}Przez to martwienie si o pienidze|miaam do mojego ycia.
{92600}{92671}Zupenie sama.
{92675}{92696}Wykorzystujesz wolne godziny?
{92700}{92771}Pan Preston zauway, e jestem smutna.
{92775}{92846}Byam mu wdziczna za mie sowa
{92850}{92939}i wspczujce spojrzenie.
{92975}{93046}-Opowiedz mi.|-Krok po kroku skoni mnie do zwierzenia si
{93050}{93121}ze wszystkich moich kopotw.
{93125}{93221}-Czasem my l, e by wwczas bardzo miy.|-... adnych pienidzy...
{93225}{93296}Powiedzia, e ma w kieszeni dwadzie cia funtw,
{93300}{93396}ktrych nie bdzie potrzebowa w najbliszych|miesicach. Bd moga odda.
{93400}{93471}Mama na pewno wie,|e potrzebuj pienidzy
{93475}{93546}i najprawdopodobniej zaoya,|e go o nie poprosz.
{93550}{93620}Wic wziam.
{93650}{93743}Tak strasznie chciaam jecha
{93750}{93846}i nie wstydzi si swoich ndznych ubra.
{93850}{93921}To nie brzmi chyba a tak le, Molly?
{93925}{93981}Nie.
{94175}{94246}Wic pojechaam na festyn
{94250}{94346}i chyba rzeczywi cie wygldaam bardzo|adnie w eleganckich nowych strojac
h.
{94350}{94503}Zauwayam, e inni te tak sdz.|Przyjemnie byo poczu wasn moc.
{94625}{94725}A ostatniego dnia przyjecha on.
{94750}{94846}My l, e on wtedy rzeczywi cie|si we mnie zakocha.
{94850}{94959}Nie sdz, eby stao si to wcze niej.
{96275}{96371}Skoczyo si to tak, e zacz|gwatownie wyznawa mi swoj mio .
{96375}{96496}Powiedzia, e pienidze nie powinny by dugiem,|ale zaliczk do chwili kiedy
bd jego.
{96500}{96571}Nie bardzo wiem jak to si stao,
{96575}{96646}ale obiecaam go po lubi|kiedy skocz dwadzie cia lat,
{96650}{96787}ale poprosiam, eby do tego|czasu pozostao to tajemnic.
{97150}{97246}Potem napisaam do niego|troch bardzo gupich listw.
{97250}{97321}Ale to wszystko byo tak dawno temu
{97325}{97396}i wtedy naprawd sdziam, e go kocham.
{97400}{97471}To dziwne, ale kiedy staam si od niego zalena
{97475}{97546}zaczam go nienawidzi.
{97550}{97646}Tylko nigdy nie zdoaam si wyzwoli.
{97650}{97721}Jak moga wzi i zarczy si z Rogerem, Cynthio?
{97725}{97790}Czemu nie?
{97800}{97900}Byam wolna, wolna w swoim sercu.
{97950}{98021}Wzruszya mnie jego mio .
{98025}{98171}Taka czua i niesamolubna, zupenie|niepodobna do mio ci Roberta Prestona
.
{98175}{98296}Wiem, e uwaasz, e nie jestem|wystarczajco dobra dla Rogera.
{98300}{98393}Czasem my l, e go zostawi,
{98400}{98496}a czasem my l, e wyjd|za Roberta Prestona z czystej zemsty
{98500}{98596}i wtedy to ja bd go miaa w swojej mocy.
{98600}{98705}Ale to ja wyszabym na tym najgorzej,
{98725}{98825}bo on jest okrutny i jest taki...
{98850}{98915}drapieny.
{98925}{99063}Jak tygrys o piknej prgowanej|skrze i bezlitosnym sercu.
{99175}{99221}Mwi...
{99225}{99296}e pokae moje listy twojemu ojcu,
{99300}{99371}-chyba e zgodz si ogosi nasze zarczyny.|-Nie zrobi tego.
{99375}{99471}Nie pozwolimy mu na to.|Nie boj si go.
{99475}{99571}Poprosz go o zwrot listw.|Zobaczymy czy mi odmwi.
{99575}{99646}A je li kto was zobaczy?|Molly, ty go nie znasz.
{99650}{99721}Tyle razy si ze mn umawia,
{99725}{99821}udajc, e chce odebra pienidze i...
{99825}{99941}Molly, zebraam je ju cztery miesice temu!
{99975}{100096}Mwi, e jest pewien, e zdoa|mnie skoni do pokochania go.
{100100}{100171}My l, e moe ma racj.
{100175}{100246}Moe mnie skoni do wszystkiego.
{100250}{100343}Wtedy naprawd bd stracona.
{100375}{100446}Zdobd dla ciebie te listy.
{100450}{100546}Suszno jest po twojej stronie|i on o tym wie.
{100550}{100646}-Musi odda te listy.|-A ty nie moesz nikomu o tym wspomnie.
{100650}{100721}Nawet swojemu ojcu,|zwaszcza swojemu ojcu.
{100725}{100796}-Nie zniosabym, gdyby on wiedzia.|-Zrobi to tylko ze wzgldu na...
{100800}{100871}Bez wzgldu na wszystko!
{100875}{100946}Opuszcz Hollingford i nigdy nie wrc|je li on kiedykolwiek si o tym dow
ie.
{100950}{101050}-Musisz mi przysic.|-Przysigam.
{102825}{102946}-Cynthia nie moga przyj ?|-Nie wiedziaam, e si pan jej spodziewa.
{102950}{103046}Tak. Powiedziaa, e tu bdzie.
{103075}{103176}Wysaa mnie na spotkanie z panem.
{103225}{103321}Powiedziaa mi jak dokadnie|sprawy stoj midzy wami.
{103325}{103388}Doprawdy?
{103400}{103471}Nie zawsze jest najszczersz|czy najbardziej godn zaufania osob.
{103475}{103596}Je li naprawd pan j kocha|nie powinien pan o niej tak mwi.
{103600}{103671}Ma pan jej listy.|Ona yczy sobie ich zwrotu.
{103675}{103746}-Co podobnego.|-Nie ma pan prawa ich zatrzymywa.
{103750}{103821}Prawa pisanego czy moralnego?
{103825}{103896}Po prostu nie ma pan adnego prawa|jako dentelmen zatrzymywa listw ko
biety,
{103900}{103996}je li ona prosi o ich zwrot, szczeglnie|je li chce pan j nimi szantaowa.
{104000}{104071}Widz, e rzeczywi cie wie pani wszystko.
{104075}{104196}Jednak syszaa pani t opowie z jej|punktu widzenia, a teraz wysucha pan
i mnie.
{104200}{104271}Przyrzeka mi tak uroczy cie|jak to tylko kobieta moe...
{104275}{104396}-Nie bya kobiet. Bya pitnastoletni dziewczyn.|-Bya wystarczajco doros
y wiedzie co robi.
{104400}{104471}Przyrzeka zosta moj on|i zmusia mnie do czekania
{104475}{104546}i zachowania tajemnicy.|Ja dotrzymaem sowa,
{104550}{104621}chocia mogem po lubi dwie|czy trzy panny z posagiem i koneksjami.
{104625}{104696}Jedna z nich bya wystarczajco|adna i cakiem chtna...
{104700}{104796}Pan wybaczy, ale nie interesuj mnie inne|mode damy. Jestem tu dla
Cynthii,
{104800}{104896}ktra pana nie lubi i nie chce za pana wyj .
{104900}{104996}Wic musz j zmusi do|polubienia mnie, jak pani to uja.
{105000}{105071}Kiedy mnie lubia.
{105075}{105144}Kochaa mnie.
{105175}{105296}-Znowu mnie pokocha kiedy si pobierzemy.|-Nigdy za pana nie wyjdz
ie.
{105300}{105371}Je li zaszczyci kogo innego swymi wzgldami,|on przeczyta jej listy
do mnie.
{105375}{105496}aden czowiek honoru nie przeczyta tych listw,|na co one s panu potrz
ebne?
{105500}{105571}-Zawieraj jej wielokrotne obietnice maestwa!|-Ale ona pana nie kocha
.
{105575}{105646}Nawet je li kiedy kochaa,|to teraz nienawidzi.