Mity Nordyckie

Yggdrasil i pocztki wiata

Na pocztku nie byo ziemi, tylko pustka. Byo jedynie rdo, Hvergelmir, ktre przez zimno cinao !szystko lodem. "o!sta z tyc# bry olbrzym $mir. %odo!e ciao olbrzyma ! ko&cu pop'kao i z tego zrodziy si' !iedmy, czaro!nice, !ilkoaki, trolle. (ro!a $mira zacz'a liza) ld, ktry by !ok niej. "oja!i si' spod lodu pier!szy z *s! + Buri. Buri mia syna Bora i syno! + Bestl' ,olbrzymk'-. .ni z kolei mieli trzec# syn! + .dyna, /ili i /e. Bracia toczyli bj z $mirem, z jego ran tryskao tyle !ody, 0e olbrzymy potopiy si' z !yjtkiem Bergelmira, ktry zbudo!a ark' i urato!a siebie i rodzin'. $mir zosta strcony ! otc#a& a z jego ciaa zbudo!ano !iat, ! jakim 0yjemy , m.in. z jego ko ci po!stay gry-. "rzyniesiono zoto z krainy 1urta, olbrzyma ognia i odlano z niego so&ce + !ietlisty !z, ktry po!ozia 1ol, pi'kna dzie!czyna. .lbrzymy spisko!ay przeci! .dyno!i, ktry zd0y ju0 !pro!adzi) ! ruc# g!iazdy i o !ietli) ziemi'. 2zi !i'c .dyn reszt' ko ci $mira i oddzieli ic# t!orzc dla nic# 3otun#eim, a ziemi' ludzi naz!a 4idgrad. 2zi drze!o jesionu i st!orzy z nic# pier!sz par' ludzk 5 *ska i 6mbl'. .dyn da im dusz', /ili my li, a /e + mo!', suc# i !zrok. .ni zaludnili 4idgard. (ary, ktryc# !adc by 7urin, !yrabiay pier cienie, miecze i skarby dla *s!. (iedy .dyn sko&czy t!orzy) 4itgard, c#cia st!orzy) krain' dla siebie + *sgard ! koronie $ggdrasilu + drze!a !iata. "ier!szy jego paac + 8lads#eim + ze sota zamieszkany by przez niego i jego 0on' 9rigg. 2znie li oni paace dla innyc# bog!, s!yc# dzieci ,:#ora, 1i;, :yra, Baldra itd.-. *sgard by otoczony murem z !ie0ami, !znosiy si' ! nim domu i paace oraz ogrody. Bogo!ie sc#odzili pod jesion, by radzi) i rzdzi). "od jesionem mieszkay trzy norny< =rd, /erdandi i 1kuld. >nay one przyszo ), przeszo ) i teraniejszo ). 1am .dyn posiada d!a kruki, ktre siedziay na jego ramionac# i rankiem przelaty!ay nad !iatem, m!ic bogu, co dzieje si' ! !iecie. Byy to Hugin i 4unin. *by ludzie ! przyszo ci mogli stan) do !alki z olbrzymami po stronie bog!, .dyn !ysa na ziemi' s!ego syna Heimdalla, ktry spodzi tam nie!olnika, rzemie lnika i !ojo!nika ,ka0dego z innej kobiety-. 2ojo!nik uczy innyc# ludzi ,jego syn by pier!szym krlem 7ani-, jak !alczy) i obieca im, 0e gdy umr z mieczem ! r'ku b'd bra) udzia !e !iecznej uczcie. Na to !a nie !ybudo!a .dyn s! no! siedzib' + 2al#all'. 4iaa ?@A bram, szerokic# tak, 0e mogo do niej !ej ) przez ka0d BAA m'0czyzn.. 7ac# pokryty by tarczami, krok!ie byy zbudo!ane z drze!c! !czni. 1upem podtrzymujcym o! budo!l' byo drze!o, ktrego li )mi 0y!ia si' koza Heidrun, ktra zamiast mleka da!aa mid, ktry pili !ojo!nicy na !iecznej uczcie, ! oczeki!aniu na ostateczn bit!' bog! z olbrzymami. > pola bit!y zbieray tyc# !ojo!nik! !alkirie. Byy to dzie!ice .dyna, cz'sto podr0o!ay ! postaci ab'dzi. >asyszano raz opo!ie ), ! ktrej .dyn skorzysta z usugi ko!ala .la;a, ktry mia podku) boskiego konia, lecz mia zbyt !ielkie kopyta. "odko!a urosa i sama !ygi'a si' na ksztat kopyta konia .dyna.

Mdro Odyna
.dyn ba si', 0e jego #u;iec do !alki z olbrzymami !ci0 jest za may. "ostano!i !i'c zdoby) mdro ). 1zuka jej mi'dzy olbrzymami, jako !isielec zo0ony sam sobie ! o;ierze, mi'dzy karami u 7valina, ! ko&cu u m'drca 4imira. >a rg napoju mdro ci odda oko ,od tego czasu by !i'c jednooki-, a 4imir by jego doradc. >a jego rad pogodzi si' z 2anami. By to lud byszczcy zamieszkujcy !zgrze nad jesionem $ggdrasilem, nie odpo!iada jednak na pro by *s! o przymierze. "oja!ia si' raz mi'dzy *sami 8ullveig + dzie!czyna ze zota. 2krtce ruszya do 4idgarrdu i zacz'a szerzy) ! rd ludzi mio ) do pieni'dzy i zota, przez co ludzie si' mordo!ali i siali zam't. Bogo!ie !ydali na ni !yrok mierci. Nie dao si' jej pc#n) dzid, nie dao spali). 2tedy przyznaa si', 0e jest od /an! a zac#o!anie *s! do!odzi, 0e nie s godni przymierza i b'dzie !ojna. C !net poja!ia si' !ielka armia 2an! pod murami *sgardu. .dyn opo!iedzia NjDrdo!i, !adcy 2an! o tym, jaka napra!d' bya 8ullveig i mi'dzy *sami i 2anami zapano!aa przyja&. NjDrd zamieszka ! *sgardzie, mia dzieci 9reya i 9reyj'. .dyn st!orzy (vasira ,ze zotego gara, do ktrego splu!ali !szyscy bogo!ie na znak przymierza-. By on dobry, c#odzi mi'dzy ludzi uczy im i doradza im. >osta jednak ! bg zamordo!any po tajemnie przez kar! 9jalara i 8alara, a ci z jego kr!i przyrzdzili napj, ktry da!a mdro ) i umiej'tno ) pisania poezji oraz !ieszczenia. Nast'pnie kary zabiy olbrzyma i olbrzymk', lecz ic# syn, 1uttung c#cia si' zem ci) na karac#. 2tedy ci, dali mu trzy czarki napoju z kr!i boga. 2 mi'dzyczasie, ! skutek nie porozumienia /ano!ie zabili 4imira, m'drca .dyna i odesali mu jego go!', ktra odtd radzia mu !e !szystkim. "o!iedziaa te0, co si' stao z (vasirem. .dyn musia podst'pem odzyska) napj od olbrzym!. 2 przebraniu poszed do jego brata, spra!i za pomoc podst'pu by jego dzie!i'ciu sug pozabijao si' i potem poszed do Baugego. 8dy !ykona prac' za dzie!i'ciu m'0czyzn, olbrzym obieca mu zdoby) yk napoju, ktry posiada jego brat + 1uttung. 1uttung, rzecz jasna, nie zgodzi si' na to by da) napj parobko!i ,przebranemu .dyno!i-, !i'c ten, za pomoc olbrzyma Baugiego, prze!ierci magicznym !idrem ska', by dosta) si' do pi!nicy, gdzie olbrzym trzyma mid. >mieni si' ! !'0a i prze lizgn do pi!nicy ,mi'dzy czasie musia zmieni) si' ! robaka, bo Baugi c#cia go !idrem zabi)-. 8dy dotar do pi!nicy, zmieni si' ! pi'knego olbrzyma. =!id crk' 1uttunga, 8unnlod i !ypi napj, po czym odlecia jako orze. 1uttung goni go tak0e ! postaci ora, ale gdy by przy *sgardzie, zosta ustrzelony z uku. .dyn !pad do *sgardu. >mieniajc si' ! s! posta), napeni trzy przygoto!ane czary napojem z kr!i (vasira.

Idun i jej jabka

"e!nego dnia przyby do *sgardu modzieniec !raz z s! oblubienic Cdun. By on synem .dyna i 8unnlod ,ktra pilno!aa kr!i (vasira-. Cdun rozda!aa bogom jabka, ktre da!ay im !ieczn modo ). 3ej m0 pie!a i gra *somE roz!esela ic#. 2krtce pobrali si' i na stae zamieszkali ! rd *s!. 1tao si' raz tak, 0e .dyn i Honir podr0o!ali przez 4idgard, by zobaczy), jak 0yj ludzie. 1potkali s!ego kuzyna + %okiego, ! ktrego 0yac# pyn'a kre! olbrzym!. %oki do!id dzi'ki s!ej c#ytro ci i zaradno ci, 0e jest godzien mieszka) ! rd *s!. Faz szli oni, %oki, .dyn i Honir i zabili

!ou, gdy0 byli godni. Nie potra;ili go jednak upiec + ogie& ! ogle nie zagrze!a mi'sa. "omg im orze, ktry ! zamian mia zje ) ile zec#ce. 2 rzeczy!isto ci zjad jednak bardzo du0o i %oki zacz go okada) kijem, ktry przyczepi si' do jego pir. .rze, jak si' okazao olbrzym burzy, pu ci %okiego za cen' jabek Cdun. %oki musia obieca), 0e zdob'dzie je dla niego. 8dy Cdun !ysza na spacer po 4itgardzie, %oki ! przebraniu po!iedzia jej, 0e nieopodal rosn jabka jeszcze lepsze ni0 jej. 2tedy %oki znikn i przylecia orze :#jazi i por!a Cdun do s!ego zamku, daleko od *sgardu i !i'zi ja, gdy0 ta nie daa mu jabek i nie c#ciaa zosta) jego 0on. *so!ie zau!a0yli, 0e Cdun znikn'a, zacz'li si' te0 starze). 2 ko&cu do!iedzieli si', gdzie ona jest i udali si' po rad' do %okiego, ktry c#!ilo!o zamieszka ! 4idgardzie. %oki zgodzi si' przypro!adzi) Cdun z 3otun#eimu za cen' stania si' jednym z *s! i mieszkania ! *gardzie. .dyn zgodzi si', a %oki zaraz zmieni si' ! sokoa i polecia do !ierzy olbrzyma burzy. 1tamtd lecia z po!rotem z Cdun zmienion ! orzec#. 7ogania ic# jednak :#jazi ! postaci ora, olbrzymiego, jakiego jeszcze nie !idziano ! 4idgardzie. *so!ie podpalili poc#odnie i rzucili ! nadlatujcego ora, ktry spon, spad na ziemi', a tam bogo!ie dobili go. %oki dostpi zaszczytu zamieszkania ! *sgardzie. "rzysza jednak po pe!nym czasie 1kadi, crka zabitego olbrzyma i ! zado )uczynieniu c#ciaa !yj ) za *sa i zamieszka) ! *sgardzie i za mia) si' c#o) raz, gdy0 bya smutna i pos'pna. "rzypadkiem !ybraa za m'0a NjDrda i mieszkaa z nim na przemian albo ! grac#, albo nad morzem. > ic# z!izku urodzili si' 9rey i 9reyja ,ktra potra;ia !yruszy) na bit!' po!o0c zotym !ozem zaprz'0onym ! koty-.

Budowa

ur!w "sgardu

>darzyo si', 0e Honir, .dyn i %oki !'dro!ali przez 4idgard i zatrzymali si' u !ie niaka na 2yspac# .!czyc#. :en paka, gdy0 mia nazajutrz straci) syna + mia po niego przyj ) olbrzym 1krymsli. "rbo!a go rato!a) .dyn !raz z, Honirem, ale nast'pnego dnia za!sze przyc#odzi po c#opca raz jeszcze. 2 ko&cu %oki, s! c#ytro ci urato!a c#opca i zabi olbrzyma. *so!ie bali si', czy mury *sgardu s ! stanie urato!a) ic# przed olbrzymami. >atrudnili !i'c czo!ieka, by zbudo!a mur !ok *sgardu ! jedn zim'. :en si' zgodzi, ale ! zamian c#cia 9reyj' za 0on', so&ce i ksi'0yc. *so!ie zgodzili si', gdy0 nie !ierzyli, 0e zd0y, a gdy tak si' stao i zima miaa si' na uko&czeniu, tak jak i jego praca, %oki !ymy li podst'p. 1pro!adzi pi'kn klacz, za ktr polecia ko& czo!ieka, ktry budo!a mury *sgardu. Bez niego nie mg uko&czy) budo!y, !i'c nie dosta nagrody. .kazao si', 0e by to olbrzym. >a par' miesi'cy po!rci %oki !raz z rebakiem konia budo!niczego mur! *sgardu i klaczy za ktr ! ko& polecia. Nazy!a si' 1leipnir i mia osiem ng. .dyn mg na nim podr0o!a), dokd zapragn.

Niegodziwo #okiego i zote wosy $i%

%oki zakoc#a si' ! olbrzymce i mia z ni troje dzieci + pot!or!. .dyn nie mg ic# zabi), gdy0 byli oni potomkami jednego z nic#. 2i'c jednego z pot!or! .dyn umie ci ! Hell + krainie zmaryc# by przyjmo!aa ic# tam ,nazy!aa si' tak0e Hell-. 7rugie, 3ormunganda !rzuci do morza, by tam

rs. :rzecie + !ilka trzyma na dziedzi&cu *sgardu. "rbo!ali *so!ie sku) go a&cuc#ami, ale ka0dy zry!a. =radzili !tedy bogo!ie, by posa) po a&cuc# do 1vartal;a#eimu, do krainy czarnyc# el;!, gdzie mieszkaj kary, ktre mog !yku) taki a&cuc#. C rzeczy!i cie + !ykuty za pomoc czar!, drobny a&cuc# by bardzo silny. 2ilk da si' z!iza), ale podejrze!a, 0e jest !ykuty za pomoc czar!, !i'c za r'kojmie kaza !o0y) sobie do pyska r'k' jednego z bog!. :#or z!iza !ilka, ktry nie mg si' os!obodzi) z a&cuc#a, ktry sta!a si' coraz bardziej t!ardy. :yr by tym, ktry !o0y mu r'k' do pyska i tym samym straci do&. 2szyscy jednak ba!ili si' i cieszyli, gdy0 !ilk zosta unicest!iony. %oki jednak paa 0dz zemsty + jego dzieci zostay pot'pione. 2yr!a ! akcie zemsty zote !osy 1i;, 0onie :#ora. :en domy li si', 0e to %oki, i kaza mu przy!rci) 0onie !osy, gdy0 inaczej poamie mu ko ci. %oki uda si' zn! do kar! i ic# kuzyn! + czarnyc# el;! daleko u stp gr, gdzie mieli s!oje kunie. 7valin uku !spaniay oszczep dla .dyna, statek dla 9reya, ktry, mg py!a) po ldzie, ziemi i po!ietrzu i mg zmie ci) *s! z ko&mi na pokadzie, c#o) zo0ony mg by) umoco!any przy pasie. * ! ko&cu !yku zote, zaczaro!ane !osy. Brokki zao0y si' z %okim o go!', 0e jego brat 1indri zrobi lepsze podarki dla *s! ni0 7valin. Brokki d ! miec#y, lecz %oki przeszkadza mu czego e;ektem by za krtki czcionek mota dla :#ora ,inne dary to odyniec dla 9reya i pier cie& dla .dyna-. =day si' kary !raz z %okim do *sgardu i przedsta!iy dary. *so!ie orzekli, 0e dziea 1indriego s lepsze i %oki musi po !i'ci) go!'. :en zacz ucieka), lecz :#or dogoni go na s!ym !ozie zaprz'0onym ! d!a osy. Brokki c#cia uci) mu go!', lecz %oki po!iedzia, 0e da ! zakad go!', a nie szyj' i karze musi by) ostro0ny przy jej ucinaniu, by nie zabra) niczego !i'cej. (arze zniec#'ci si' i zaszy mu !argi. %oki, gdy kary odeszy, ! ko&cu !yj nici z ust, mg !i'c m!i) i pi), ale by oszpecony bliznami a jego u miec# nie by ju0 tylko c#ytry, ale tak0e zy.

Niegodziwo &reyji' ()or przebrany za &reyj*

9rey i 9reyja dorastali spokojnie ! *sgradzie, przeby!ajc u jasnyc# el;! lub u ludzi z 4idgardu. 9reyja bya za lubiona .do!i + mieli d!ie crki. 1tao si' raz, 0e 9reyja zapragn'a naszyjnika !ykutego przez kary z 7valinem na czele, a 0eby go uzyska) musiaa o0eni) si' z ka0dym z nic# na jeden dzie& i noc. Naszyjnik skrz'tnie sc#o!aa, ale %oki jedyny o tym !iedzia. Geby udo!odni) przed .dem, 0e m!i mu pra!d' !ydajc 0on', musia ukra ) naszyjnik. %oki zrobi to, a .d ze smutku opu ci *sgard i odszed. 9reyja przyznaa si' .dyno!i, a ten kaza jej szuka) m'0a + !tedy jej !iny zostan przebaczone. (aza jej te0 nosi) naszyjnik, by przypomnia jej o !szystkim. Heimdall znalaz %okiego, stoczy z nim !alk' ,pod postaci ;ok- i zabra od niego naszyjnik, by 9reyja moga i ) z nim szuka) m'0a, co te0 uczynia. 9rey, jej brat, smutny, 0e siostry nie ma tak dugo, usiad ukradkiem na tronie .dyna i zobaczy 8erd + olbrzymk' i od razu si' ! niej zakoc#a. "omg mu 1kirnir + jego !ierny suga i przyjaciel + o;iaro!a si' zdoby) olbrzymk' dla niego. =dao mu si' to + przeskoczy mur zamku jej ojca a j sam !ystraszy runami. 8erd zgodzia si' ! ko&cu i um!ia na spotkanie z 9reyem. "o drodze *s zabi jej ojca, ale ! ko&cu po lubi j, a podczas za lubin byli !szyscy *so!ie. 8dy spali, po za lubinac# zgin mot :#ora + 4jollnir. %oki odnalaz go u :#ryma, olbrzyma, ktry mia go odda) dopiero jak 9reyja zostanie jego 0on. *so!ie uradzili, by sam :#or przebra si' za 9reyj' i uda

na za lubiny. 3ego dru0k by %oki. 8dy :#or dosta do r'ki s!j mot jako r'kojmie ma0e&st!a pozabija !szystkic# b'dcyc# na za lubinac# olbrzym!, zrzucajc przebranie. 8dy !rcili do *sgardu do!iedzieli si', 0e o may !os 9reyja nie zostaa daro!ana jako 0ona olbrzymom, przez podst'p kara *lvisa.

()or w +tgardzie
"o ostatnic# !ydarzeniac# olbrzymi zapragn'li pokoju z *sami i zaprosili :#ora i %okiego do siebie, do miasta olbrzym! do =tgardu. "o drodze napotkali olbrzyma 1rymira, ktry mia ic# dopro!adzi) do celu, a by tak !ielki, 0e zanim go zau!a0yli, !zi'li jego r'ka!ice za dom i sp'dzili ! nim noc. "niej olbrzym c#rapa tak go no, 0e nie poz!ala spa) %okiemu i :#oro!i. "oradzi im, by nie szli do =tgardu, i po!iedzia, 0e s tam olbrzymy jeszcze !i'ksze od niego. 7otarli do =tgardu, miasta olbrzym!, gdzie !ada =tgardaloki. :en jednak !cale ic# nie zau!a0a, a potem kpi, 0e :#or to may c#opczyk. "niej przegry!ali oni za!ody ! piciu, jedzeniu, sio!aniu i bieganiu. 4imo, 0e olbrzymi szydzili z nic#, potem jedli razem i pili. 8dy nazajutrz =tgardaloki odpro!adza :#ora i %okiego ,a !raz z nimi :#jal;iego + sug' :#ora- opo!iedzia, jakic# podst'p! u0y ,%oki jedzc ciga si' z ogniem, :#jal;i sta!a do za!od! ! bieganiu z my l, :#or !ypija morze z rogu, ktry mu podano- by o mieszy) *s!. "o!iedzia, 0e tak napra!d' s bardzo silni i nigdy by si' tego nie spodzie!a.

,*dr!wka Odyna
Na !iecie pano!a spokj. .dyn i jego 0ona 9rigg udali si' do 4idgardu zobaczy), jak 0yj ludzie. "e!nego razu syno!ie krla Faudunuga nieszcz' li!ym tra;em zabdzili na morzu i tra;ili na !ysp', gdzie zaj'li si' nimi nikt inny jak boska para, lecz oczy!i cie ! przebraniu. Nauczyli ic# !ielu rzeczy przez zim' a na !iosn' + syno!ie odpyn'li. :u0 przed dopyni'ciem do domu, 8eirrod !ypc#n *gnara z dki i sam dotar na miejsce, a ju0 niedugo pniej zosta krlem + jego ojciec umar. *gnar 0y u olbrzym!, ! ko&cu jednak zat'skni za domem. 2rci i su0y !e !asnym domu. 3ednocze nie .dyn i 9rigg zastana!iali si', kto jest lepszym czo!iekiem + *gnar, ktry 0y u olbrzym!, czy jego brat, 8eirrod, ktry porzuci brata i jest skpy. =da si' tedy .dyn do olbrzyma /a;t#rudnira by zobaczy), ktry z nic# jest mdrzejszy i najmdrzejszy na !iecie. "o drodze za!ita do krlest!a 8eirroda, pod postaci m'drca 8rimmira. :en jednak zamiast ugo ci) go, z!iza mi'dzy ogniskami, by ten m!i mu mdre rzeczy. 7opiero *gnar, suga poda .dyno!i pi) i ten mg za pie!a) pie & o !iecie ,*sgardzie, jesionie $ggdrasilu-. 2tedy niego cinny krl zoriento!a si', kim jest go ). :en zreszt sam si' przyzna. "odc#odzc do .dyna, zy krl pad na s!j miecz i zabi si', a *gnar od tej pory rzdzi 8otami. "niej .dyn pokona ! pojedynku na pytania mdrego olbrzyma /a;t#rudnir pytaniem, co szepnie .dyn s!emu syno!i gdy ten b'dzie le0e) na stosie pogrzebo!ym. "okona te0 olbrzyma Hrugnira ! !y cigu konnym. 2ygra !i'c obie go!y olbrzym!, nie ci ic# jednak. Hagnir zosta na uczcie ! *sgardzie, !ypi za du0o miodu i przec#!ala si'. :#or !yz!a go na pojedynek na granicy 3otun#eimu. :#or !ygra go, jednak nie bez

problem!. 7opiero 8roa, czarodziejka uzdro!ia go z blu, c#o) ka!aek miecza olbrzym! tk!i ! go!ie :#ora ju0 na za!sze.

(rolle
%oki po;run do 4itgardu i 3otun#eimu mi'dzy olbrzymy, pod postaci sokoa. 7a si' zapa 8eirrodo!i, !adcy trolli. "o!iedzia ! ko&cu, kim jest, a ten za cen' !olno ci kaza mu spro!adzi) do zamku :#ora + ale bez jego mota. :en uda si' tam ;aktycznie ze s!ym pac#okiem :#jal;im. "o drodze jednak ostrzega go przed podst'pem %okiego 8rid + pomocna *som olbrzymka, matka syna .dyna + /idara, pana las!. 7aa mu pr't i pas oraz r'ka!ice do obrony. 2 ko&cu :#or, led!ie uc#odzc z 0yciem z r!cej rzeki, stan przed zamkiem trolli + dymic gr. 2 zamku crki krla trolli c#ciay zmia0d0y) :#ora, lecz ten nie podda si' i pozabija trolle stojce mu na drodze do !yj cia z zamku. 2ie ) o tej !ypra!ie dosza do uszu krla 7ani + 8orma i zorganizo!a on !ypra!' na trzec# statkac# ! poszuki!aniu zamku trolli. "o drodze musieli odda) armii trolli trzec# zakadnik!, za to, 0e zabili zbyt !iele byda jakie spotkali ,mogli zabi) tyle, ile mogli zje )-. 7otarli do 8udmunda, brata 8eirroda, ktry c#cia ic# z!ie ) na uczcie u niego, r0nymi zac#'tami, lecz dzi'ki mdro ci :#orkila, m'drca 7u&czyk!, !yszli z tego bez opresji. >ostali zapro!adzenie do 8eirroda. :en jednak siedzia ranny, tak jak i jego crki po spotkaniu z :#orem. Nikt nie przyj ic# go cinnie, ! brudnym i smutnym zamku, !i'c za!rcili. "o drodze jednak znaleli skarby, ktre od!a0yli si' podnie ). 2tedy trolle rzuciy si' na nic# i musieli z nimi !alczy). Nie !iele z nic# przetr!ao t' !alk', !cze niejsze zaloty z kobietami trolli ,mieszay one zmysy ludziomczy dug podr0 do domu, pen sztorm! i burz.

$karb "nd-arego
%oki, Honir i .dyn !'dro!ali po 4idgardzie. %oki zabi !ydr' jedzc ososia na brzegu rzeki. "niej za!itali do ob!aro!anego domu na polu, i poc#!alili si' czarnoksi'0niko!i Hreidmaro!i, 0e zabili !ydr'. :en kaza ic# pojma), gdy0 pod postaci zabitego z!ierz'cia ukry!a si' jego syn. Hi zapropono!ali g!szczyzn' ,okup za zabjst!o-. 1tarzec za0yczy sobie tyle czer!onego zota, ile pomie ci skra zabitej !ydry. .dyn i Honir zostali jako r'kojmia, %oki poszed zdoby) zoto. >doby od Fan, olbrzymki, sie) i zo!i kara *ndvarego, ktry py!a pod postaci szczupaka. >doby jego zoto !raz z pier cieniem, ktry przynosi nieszcz' cie !a cicielo!i. %oki zapaci !i'c g!szczyzn' czarnoksi'0niko!i i u!olni to!arzyszy. 2rcili oni do *sgardu, a syno!ie 8reidmara, 9a;nir i Fegin zabili ojca by zyska) zoto. 9a;nir !ygoni brata, ukry zoto ! grac#, zmieni si' ! smoka i siedzia na s!ym zocie. Fegin zosta ko!alem na d!orze krla 7anii i mia pod opiek 1igurda /olsunga, syna 1igmunda. 1tao si' raz tak, 0e przyby .dyn na d!r krla /olsunga i !cisn miecz ! db, a kto go !ycignie + mia by) jego. 7okona tego 1igmund, syn /olsunga. 2iele !alczy mieczem, ale dane mu byo polec ! !alce. 1am .dyn s! lask roztrzaska miecz na ka!aki. >gin !raz z 1igmundem ! tej bit!ie cay rd /olsung!, z !yjtkiem jego 0ony Hjordis. :a na ostatnie 0yczenie m'0a miaa pozbiera) miecz ,ktry pniej mia zosta) przekuty i naz!any 8ramem- i !yc#o!a) ic# syna 1igurda

,ktrego Hjolprek sta si' ojczymem i krlem 7anii-. :ego !a nie 1igurda Fegin sta si' opiekunem. Bunto!a go przeci!ko ojczymo!i. :en jednak nie da si' z!ie ), ale za namo! ko!ala poprosi ojczyma o konia. 1am .dyn pomg mu !ybra) !spaniaego !ierzc#o!ca. "niej ko!al po!iedzia mu o s!ym bracie pod postaci smoka. 1igurd o;iaro!a si' go pokona). Fegin przeku miecz jego ojca + 8ram. :ak pojec#a 1igurd pom ci) s!ego ojca + pokona plemi', ktre zabio ojca. "otem przypomnia sobie o 9a;nirze. "okona smoka ,uderzajc go ! serce i kryjc si', za rad .dyna, przed tryskajca z niego kr!i I.dyn gdy nie c#cia by) rozpoznany, poja!ia si' jako starzec ! szerokoskrzydym kapeluszu przykry!ajcym brakujce mu okoJ-, ale pniej zabi te0 Fegina, gdy0 c#cia !zi) skarb smoka dla siebie. >jad te0 jego ,smoka- serce przez co mg sysze) pie! ptak!. =sysza !i'c, 0e na zamku na grze Hindar;ljall le0y pica dzie!ica Bryn#ild, ktr 1igurd mo0e zbudzi). "o pieszy tam. "rzeskoczy cian' ognia, !spi si' po cianie tarcz i obudzi dzie!ic', ktra okazaa si' nieposuszn !alkiri, ktr .dyn skaza na 0ycie takie, jakie !iod normalne kobiety ,spo!odo!aa mier) !ojo!nika, ktremu .dyn obieca z!yci'st!o-. 2ypili !i'c czar' na ktr przysi'gli sobie mio ) i Bryn#ild dostaa od 1igurda pier cie& *ndvarego, po!odujcy przekle&st!o. 2ysaa go nast'pnie, by zdoby sa!' i krlest!o. "rzyby na d!r 8jukiego a tam zakoc#aa si' ! nim 8udrun, crka krla. 3ej matka daa napi) si' 1igurdo!i napoju, po ktrym zapomnia o Brun#ildzie. "oj za 0on' 8udrun i !alczy !raz z jej bra)mi 5 8unnarem i Hogni. "omg na!et 8unnaro!i zdoby) Bryn#ild za 0on', zamieniajc si' z nim postaciami i przeskakujc mur z ognia ,gdy 8unnar by u Bryn#ild pod postaci 1igurda da jej pier cie&, a pier cie& *ndvarego !zi dla siebie, tak oto pier cie& zn! tra;i do 1igurda, gdy0 ten zosta na jego ciele po zmianie Kzmys!K-. "ier cie& po!odo!a, 0e czary matki 8udrun przestay dziaa) i przypomnia sobie o Bryn#ildzie. Bryn#ild do!iedziaa si' o !szystkim i !yrzucaa m'0o!i + 8unnaro!i oszust!o i tc#rzost!o. >e smutku i !stydu Brun#ild spo!odo!aa, 0e 8utt#orm, brat 8unnara i Hognego zabi 1igurda, lecz sam te0 poleg. >e smutku Brun#ild przebia si' mieczem 8ramem i pada obok 1igurda na poncej barce. 8udrun zostaa !ydana za krla *tlego. 1karb *ndvarego zosta podzielony mi'dzy braci i ukryty pod Fenem. 1koro tylko *tle przyj pier cie& kara, zapragn zota, z!abi braci do zamku, !ymordo!a ic# dru0yn' a potem i ic# samyc#, nie do!iadujc si', gdzie jest skarb. 8udrun ! zem cie za mier) braci podpalia zamek, tak, 0e !szyscy si' spalili, a ona sama nie c#ciaa ju0 0y) i rzucia si' ! morze, !raz z pier cieniem. Bryn#ild udaa si' do Hell + krainy zmaryc#, 1igurd przyj'ty zosta ! 2al#ali, oboje mieli peni) !a0ne podczas ostatniej bit!y ludzi i bog! z olbrzymami + podczas dnia FagnarDk.

.ocio
"ano!a pokj mi'dzy *sami a .lbrzymami, a na!et bogo!ie zapraszali ic# na uczty. Hz'sto przyby!a do nic# na uczt' *gir ,m0 FanE tej, ktra po0yczya %okiemu sie), by zo!i kara-.:#or odgra0a si', 0e ten nigdy nie zaprasza ic# do siebie, na co *gir odpo!iedzia, 0e nie czyni tak, gdy0 nie ma kota !ystarczajcego do ugoto!ania napoj! dla *s!. 3e li ci taki zdob'd, !!czas ic# ugo ci. :yr po!iedzia, 0e jego dziadek ma taki kocio, !i'c

!yruszy z :#orem. %ecz olbrzym Hymir niemile podejmo!a go ci. 4usiay :yra i :#ora ukry) matk' tego pier!szego. .lbrzym ! ko&cu przyj ic# uczt, ale nazajutrz !yruszy na po! !ieloryb!, na kolejn uczt', gdy0 gd :#ora by !ielki. :#or popyn z nim. Na morzu zo!ili !ieloryby i stoczyli !alk' z !'0em 4itgardu. Hymir nie dopu ci, by gromo!adny poo0y !'0a. 2 ko&cu zasiedli razem na uczcie. .statni prb siy :#ora byo rozbicie puc#aru, co te0 zrobi, niszczc go o go!' Hymnira. :#or i :yr odeszli z kotem do !a0enia pi!a. "o drodze odp'dzili atak olbrzym! a0 tra;ili nad zatok', gdzie musieli przepyn) dk, ale prze!onikiem by przebrany .dyn. "rzekomarza si' z :#orem, c#!alc si' s!ymi !yczynami, ten za nie pozosta!a mu du0ny. 2 ko&cu .dyn pc#n dk' ! stron' :#ora i :yra, po czym znikn, a ci dopyn'li do brzegu. *gir ! ko&cu !ypra!i uczt', ale :#or by smutny, gdy0 nie mg nigdzie znale) urgajcego mu prze!onika. 3ego ojciec .dyn przyzna si', 0e to on by prze!onikiem, !tedy :#or za mia si' i !eseli do ko&ca uczty.

Baldr
Baldr by synem .dyna i 9rigg. By radosny, !ietlisty i spokojny, jego 0on bya Nanna, a ic# mio ) bya pi'kna. 4ia te0 brata Hoda, ktry by lepy, a przez to smutny i ponury. "e!nego dnia Bladr sta si' smutny i cic#y. *so!ie zaniepokoili si' tym. Bladr !yzna im, 0e przeczu!a mier) zbli0ajca si' do niego. .dyn !iedzia, 0e jego syno!i przepo!iedziana jest mier), co b'dzie zapo!iedzi FagnarDku. "odjec#a !i'c .dyn do krlest!a Hell, ale nie !stpi ! jego czelu cie. 2skrzesi mdra /olv', ktra po!staa i pot!ierdzia, 0e Baldr b'dzie tym, ktry !stpi do Hell. =mrze z r'ki brata Hoda, a pom ci go syn .dyna, /ali. .dyn 2rci do *sgardu. Na miejscu 9rigg po!iedziaa mu, 0e za!ara przymierze z ziemi i ic# syno!i nic nie grozi. 9aktycznie, Baldra nie rania 0adna bro&. %oki od postaci starej kobiety podszed do 9rigg i spyta, czy jemioa, mimo, 0e nie !yrasta z ziemi, zo0ya przysi'g', 0e nie tknie jej syna. :a odpo!iedziaa, 0e nie zo0ya, co %oki, podst'pnie !ykorzysta. =kr'ci z niej bro& i poda Hodo!i, by ten mg tak0e rzuci) ! brata ,*so!ie rzucali ! Baldra miecze i strzay, a temu nic si' nie dziao-. >azdrosny %oki zrobi s!oje. Hod rzuci broni ! brata, a ten pad mart!y. 2ielka 0ao ) i smutek zapano!aa nie tylko ! rd *s!, ale tak0e ! rd el;!, trolli, olbrzym! + !szyscy koc#ali syna .dyna. Baldra umieszczono na odzi, podpalono j, !raz z nim z 0alu umara jego 0ona. 2ysano szybko Hermoda na o mionogim koniu .dyna do krainy Hel, by zapaci) za to, by mg on !rci) do *sgardu. Hermod podjec#a a0 do zamku Hell + Hel#eimu. "oprosi j, by z!rcia Baldra bratu i !iatu. C miao si' tak sta), pod !arunkiem, 0e cay !iat b'dzie opaki!a) *sa. 2szyscy go opaki!ali na pro b' .dyna, z !yjtkiem jednej olbrzymki + .dyn zoriento!a si', 0e by ni %oki. Baldr musia zosta) ! krainie Hell.

/ali
*kt zemsty na mordercy Balrda musia by) !ykonany, mimo 0e nikt tego nie c#cia. 4g tego dokona) tylko nienarodzony syn .dyna i kobiety. 2ysa !i'c .dyn Hermoda do 9in!, do czarodzieja Hrosst#jo;a, by ten, jako jedyny z ludzi potra;icy prze!idzie) przyszo ), po!iedzia, kiedy syn si'

narodzi. Hermod dotar do zamku z zielonego lodu. "rzybra!szy posta) olbrzyma pokona czarodzieja. :en !yja!i mu, 0e matk ma by) Find, crka Billlinga, krla Fus!. .dyn musia stara) si' o jej !zgl'dy jako czo!iek i tak te0 zrobi. (rl Fus! by ! rozpaczy, gdy0 najedca zbli0a si' do jego pa&st!a, a nie mia nikogo, kto stanby na czele armii. >robi to .dyn + !ygra !ojn' i zyska !dzi'czno ) krla. *le crka c#ciaa zosta) dzie!ic .dyna, !alkiri, nie c#ciaa !yc#odzi) za m0. >aloty .dyna zostay odrzucone. 2 ko&cu spo!odo!a, 0e Find z!ario!aa. "od postaci lekarki kaza zosta!i) go sam na sam z ksi'0niczk. 2yja!i jej, kim jest i po!iedzia, jaka rola zostaa jej przeznaczona. :a zgodzia si' i bya dumna z takiego zaszczytu. >a jaki czas przyszo do *sgardu dziecko z rozczoc#ranymi !osami i brudnymi r'kami. .kaza si' nim /ali, ktry rs bardzo szybko, ! oczac# doso!nie. "om ci zaraz Baldra, zabijajc Hoda. Hod natomiast przyszed do Hel, gdzie czeka go Baldr i przy!ita z rado ci, bo !iedzia, 0e to spra!ka %okiego i razem czekali na dzie& FagnarDku.

.ara
%oki plta si' sam opuszczony przez *s!. Nie od!a0yby si', a na!et nie mgby przyj ) do *sgardu, uda si' !i'c na uczt' do *gira ,gdzie *so!ie !i'to!ali co roku, od kiedy :#or przynis gar pi!a-. 4usieli go przyj) bogo!ie ! s!e grono, bo za!izali z nim !i'zy kr!i. >acz %oki ubli0a) Bragiemu i m!i), 0e jest tc#rzem. .dyno!i !ygarn, 0e sza;uje ze !yroki podczas bite!, 9rigg, 0e zdradzaa .dyna z /ile i /e. 9reyji przypomnia, co zrobia z karami, by zyska) naszyjnik. "rzyzna si' do zabjst!a Baldra i do tego, 0e utrzyma go ! Hel. :yro!i przypomnia, 0e nie ma r'ki, bo odgryz mu ja jego syn + !ilk 9enrir. %oki upi si' cako!icie i !yrzuca 0onie :#ora, 0e obci jej !osy. 2tedy !kroczy gromo!adny i !yrzuci %okiego. *so!ie zacz'li go szuka) po !iecie, by go u!i'zi). =dao im si' to, zapali go jako ososia. "rzy!izali go do kamieni. 4iaa na niego kapa) trucizna !'0a. Gona jego, 1ygn, trzymaa czark', by do tego nie dopu ci), ale gdy musiaa j opr0ni), kropla spadaa na %okiego i ten dr0a z blu. :ylko podr0nik :#orkil znalaz %okiego u!i'zionego. C b'dzie tam u!i'ziony a0 do dnia FagnarDku.

0zie1 2agnarDk
2szystkie znaki !iadczce o dniu FagnarDk stay si', bit!a bya bliska. .dyn c#cia !iedzie), co stanie si' ! ten dzie&. =da si' do !yroczni imieniem Heid, ktra znaa przyszo ) i przeszo ). 2edug niej miaa nadej ) straszna zima + 9imbul, tr!ajca trzy lata. %udzie !ystpi przeci!ko sobie. 2ilk 1koll zje so&ce, zapadn si' drze!a i skay, morze !edrze si' ! ld, !0 4itgardu !yjdzie na brzeg. > niebios zejd syno!ie 4uspell, pro!adzeni przez 1urta. %oki i Hymir popro!adz armi' olbrzym! przeci!ko gromadzcym si' *som, $ggdrasil b'dzie dr0a. *so!ie ! zotyc# zbrojac# rusz do bit!y, .dyn na s!ym koniu, :#or ze s!ym motem zabij' !'0a 4itgardu, lecz jego jad po!ali go. .dyn zostanie zjedzony przez !ilka. %oki i Heimdall zabijaj si' na!zajem, nastanie ciemno ). Heid cic#nie, ale .dyn !idzi !szystko dalej sam. 2idzi no! ziemi', pi'kn, pokryt lasami, kami, skpan ! so&cu. Na r!ninie, gdzie niegdy sta *sgard, poja!iaj si' 0y!i

Baldr i Hod. 7o 4itgardu !rci 0ycie, poja!i si' para ludzi %i; i %i;t#rasir. 2 no!ym *sgardzie + 8imle !ybrani ludzie miesza) si' b'd z *sami. Nad !iatem zn! za !ieci so&ce, nie b'dzie za. .dyn popaka si' z rado ci i !rci do *sgardu. :eraz zna znaczenie s! jakie szepn Balduro!i na stosie pogrzebo!ym< Kpo!trne narodzinyK.