You are on page 1of 0

edycja komputerowa: www.zrodla.historyczne.prv.

pl

mail to: wespazjan69@poczta.onet.pl


ZGRED 2002


TRE KSIGI

O NARODZIE GERMANW,
J. Germanii posada. II. Mieszkacy. Nazwiska pocztek, III. Pienia woienne i
rne staroytnoci. IV. Posta. V. Przymioty ziemi. VI. Or. VII. Krlowie,
hetmani, duchowiestwo. VIII. Niewiast mstwo i poszanowanie. IX. Bogowie.
X. Wieszczby, losy, wrki. Xl. Schadzki i obrady publiczne. XII. Kary, prawa.
XIII. Pierwiastki onierskie modziey, i oney sawa. XIV. Germanw zwyczaie
w czasie woien. XV. Tyche w pokoiu. XVI. Mieszkania. XVII. Ubir
mszczyzn i niewiast. XVIII. Surowo malestw i sposb. XIX. Kary za
cudzostwa. XX. Wychowanie potomstwa. Prawa sukcessyi. XXI, Dziedzictwo
uraz rodzicielskich. Opalci ineoboyska. Gocinno. XXII. Biesiady, piiatyki,
poswarki, rady biesiadne. XXIII. Jado, napoy. XXIV. Igrzyska mlodziezy.
Zapa- w kosterstwie. XXV. Sualstwo , wyzwolecy. XXVI, Rolnictwo,
podzia gruntw i roku. XXVII. Pogrzeby. XXVIII. Szrzegultiycli narodw
ustawy. Galio w do Germanii przeycie. Helwetow i Boiow rodzay, tudzie
Ozow, Arawisltowj Trewerow, Nerwiow , Wangionw , Trybokw , Ubiow i
Nemetow. XXIX. O Batawach, Mattyakach ,Dekumackich gruntach. XXX. O
Kattach i onych walecznoci. XXXII. Uzypetowie z Tenkterami iazda sawni.
XXXIII. Brukterowie od Chamawow i Angrywarw wygnani. XXXIV.
Dulgibinowie, Chazuary, Fryzowie wiksi i mnieysi. XXXV. O
Chaukach.XXXVI. O Cheruskach i Fozach. XXXVII. Cymbrw
sawa.XXXVIII. Swewow rozlego i obyczaie. XXXIX.Semnonow religia.
XL. Longobardowie, Reudigni, Awionowie, Anglowie, Waryni, Eudozes,
Swardonowie, Nuitonowie. Cze bogini Herta wszystkim, splna. XLI. O
Hermundurach. XLII. O Naryskach , Markomanach , Kwadach. XLIII O
Marsygnach, Gotynachy, Ozach, Burach. Narody Ligow. Aryowie,
Helwekoni, Manimi, Elizowie, Nawarhale nazwisko Alces. Gotonowie, XLIV.
Narody Swionow. XLV. Morze gnune.Estowie .zbierai bursztyn. Sytonowie,
u ktrych niewiasta krluie. XLVI. O Peucnach, Fennach, Wenedach.
Fennow dziko i ubstwo. O Helluzach, Oxyonach. Dziwotwory tameczne.












KAJA KORNELIUSZA
TACYT A,
G E R MA NIA.
I. Germani wszystk od Gallow , Retow i Pannonow Pie z Dunaiem, od
Sarmatw i Dakow gry i wzaiemna trwoga dzieli. Dalsze ziemie zakraa
Ocean, peen ogromnych zalew w i wyspow niezmierney wielkoci, gdzie
nieznaiome nam pierwey z krlami swoiemi narody wiea woyna odkrya. Ren
z przerwanego i niedostpnego Reteyskich gr wierzchoka spadszy, nachyla
si nieco ku zachodowi: zkad potym bieg swoy do oceanu punocnego obraca.
Dunay bierze pocztek na grze Abnoba, maicey wolniey stoczyste boki i
wstp acnieyszy: przechodzi wiele kraiow, i wpada do Poskiego morza szeci
uyciami, bo sidme w bagnach niknie.
II. Rozumiabym e Germanowie s waciwemi ziemi swoiey rodakami, nie
maiac nic spolnego we krwi z przychodniami obcych narodw: poniewa
dawniey szukaincy nowych siedlisk, wodn nie ldow przedsibrali podro: a
rzadki si kto i teraz z naszego wiata, na niezmierny w, i e tak rzek
przeciwny ocean odzi puszcza. Ktby si zaiste niepomnic nawet na srogie
burzliwego i nieznaioinego ywiou przygody, odway zamieni Azy, Afryk i
Wochy na te siedziby, posad mieysca, ostroci powietrza, obyczaiami
ziemianow smutne i dzikie, chybaby w nich oyczyzny szuka? Wielbi
Germanowie w staroytnych rymach, bo tam adnych innych ksig nie wida,
Tuistona boka, z ziemi urodzonego, i syna iego Manna, iakoby oycow i gowy
narodu. Mannowi naznaczaj trzech synw, z ktrych poszy imiennicze narody
Ingewonow tu przy oceanie, Hermionow niey, a Ingewonow za niemi ieszcze
mieszkaiacych. Niektrzy. biorc swobodo mniemania z ciemnoty wiekw
odlegych, przydaa mu wicey synw, iakoby oni zaszczepili narody Marsw,
Gambrywow, Swewow i Wandalw, ktre imiona wedug nich s
nayprawdziwsze i naydawnieysze. Wreszcie nazwisko Germann, iest nowe i
wieo nadane, poniewa Tungrow dzisieyszych w ten czas dopiero nazwano
Germanami, gdy przeszedszy Ren,Gallow wygnali. Atak ieden powiat
wzmogszy si powoli, imi od siebie wynalezione drugim wspziomkom z
boiani broni zwyiekiey wrazi. Powiadaa nawet, e Herkules w ich kraiu
znnydowa si, ktrego, idc do bitew przed innemi bohatyrami opiewai.
III. Prcz wyey wsponmionych mai ieszcze pewny rodzay pieni, ktrych
odgosem, nazwanym Barditus, zagrzewaia serca do boiu, i z niego o losie
przyszego powodzenia wr. Jako skoro si tylko zbroyne owe ozw szeregi,
wnet trwo si same lub trwo. Jest to raczey zbir dwiku, nieli sw
wyrazy : przeto usiuia iak nayokropnieysze wrzaski puszcza, zbliaiac do ust
puklerze, aby zamane gosy, potniey si i ogromniey odbiciem swoim
rozlegay. Wreszcie niektrzy twierdz, e i Ulisses po dugiey owey baieczney
wdrowni zapdzony wiatrami na ocean, odwiedzi tameczne krainy, gdzie
miasto Ascyburg, ktre dotd nad Renem ley, zbudowa i tym imieniem
nazwa. Powiadaia nadto, e dawniey na tyme mieyscu widziany by otarz
powiecony Ulissowi z przydanym oyca Laerta imieniem; e mogiy i groby z
napisami Greckiemi, do tych czas ieszcze na granicach Recyi i Germanii
znaydoway si, czego ia ani twierdzi ani zbija mam wole: niech sobie kady
wierzy lub przeczy, iak si podoba.
IV. Atoli do tych zdania przystai, ktrzy rozumiei, e nard Germanw nigdy
si obcemi maestwami nie zmiesza; i e zawsze by czystym, wasnym, i
sobie samemu podobnym narodem. Ztd idzie, e lubo w tak wielkiey ludu
liczbie, wszyscy do siebie s podobni: u wszystkich oczy srogie i bkitne,
wosy tawe, ciaa ogromne: straszliwi s w pierwszym natarciu, do prac
iednak cikich i cigych nie zdolni. Sama posada i przyrodzenie kraiu
wezwyczaia ich do znoszenia godu i zimna: upay i pragnienia s dla nich
nieznone.
V. Lubo ziemia nie iest wszdy iednostaysia; w powszechnoci iednak peno tam
spronych bagnisk i okropnych lasw. Powietrze ma wigotne przy Gallii,
suchsze ku Norykowi i Pannonii. Zboa rodzi podostatku, owocw niewiele:
obfituie w bydo, ale drobne: woy nawet upoledzio przyrodzenie w okazae
rogi, ozdob i zaszczyt stadny; nagradza to iednak podnoci. Liczne obory, te
s u nich iedyne i naymilsze bogactwa. Nie dali im bogowie ani zota ani srebra,
nie wiedzie czy z gniewu, czy
z mioci. Przeczy atoli nie mog, aby si kdy w grach tamecznych zote i
srebrne kruszczyzny nie znaydoway. Kt z nich tego kiedy dowiadcza? Nie
nader s oni troskliwi o takowe nabytki i uycie. Widzie tam czsto srebrne
naczynia, ksitom ich i posom miast dawane od naszych w upominku, w
rwnie lekkim powaeniu, iak gliniane: wszake pograniczni przez zwizek
handlu szacowa zoto i srebro, a niektre sztuki monety naszey poznawa i
brakowa umiei. Mieszkaicy gbiey, prostym i starowieckim sposobem
towar za towar bior. Pienidze chwal stare, zdawna znaiome, obrczkowe, z
wybitym wozem podwjnym. Srebro barziey lubi nieli zoto, nie z
przywizania iakiego, lecz e moneta w liczbie wygodniejsza iest dla kupna i
przeday rzeczy drobniejszych.
VI. Nie wiele nawet widzie u nich elaza, iako wnie mona z rodzaiu
rynsztunkw. Rzadki kto uywa miecza, albo ogromnieyszych wczni: wiksza
cze nosi spisy; nazwane w ich izyku framea, z wzkim i krtkim elazem, ale
tak pytkie i zwrotne, e si niemi zblia i zdala potykaj. Takowym ora
gatunkiem oraz puklerzem uzbraia si iazda: piechota ma nadto wiele pociskw,
ktremi daleko siga. Chodz nago dla rzeskoci, lub tylko w burce, Zadney
okazaoci w strofach nieznai; same tarcze naywybornieyszemi farbami
zdobic. Mao kto uywa pancerza: ledwo ieden i drugi wdziewa szyszak albo
przybice. Konie mai cikie , niezgrabne , ani uczone obyczaiem naszym
rnych kek zawiia. Lec prosto, albo tylko na ubocz , trzymaic si w
poskoku tak ciasno, aby si aden pozad nie zosta. Mocnieysza u nich piechota;
przeto i z iazd mieszai, stawic na czele md wybrana, tak za szybka, e
konnych biegiem dociga. W zbieraniu woyska zachowuie si pewna liczba:
kady powiat stu ludzi przystawia: a te poczty Secynami zowi, ktre nazwisko
iuz si teraz z oznaki liczby w honor zamienio. W szykach woiennych
uywai figur wgielnych. Ustpi z placu, byleby si tylko poprawi, iest
raczey u nich znakiem rostropnosci, nieli boiani: ciaa pobitych w wtpliwych
nawet bitwach z placu zbierai. Naywiksza haba straci tarcze: takowy
bezecnik nie ma wiecey mieysca. ani w radzie, ani przy ofiarach. Wielu w
tym razie zostaic, z wasney rki powrozem niesawy dokonali.
VII. Do bera wynosi rodowito, do buawy mstwo. Wadza atoli krlw nie
iest swobodna i bez granic: hetmani przykadem ra-czey i szacunkiem osobistey
cnoty, nieli roskazem w bitwach przywodz. Kara, wizi, smaga, nikomu
prcz kapanom nie wolno. Takowe za kanie mniemaniem ich nie s z rozkazu
wodza, lub iakiey zwierzchnoci ziemskiey, lecz iakby z woli Boga, ktrego
przytomnym by w obozie wierz, i obrazy pewne z proporcami z gaiow
witych idc do potyczki wynosz. Najwiksz u nich do mstwa pobudk, e
si nieprzypadkiem iakim w zwyczayne szykui hufce i zastpy; lecz kada
familia osobno do boiu stawa, maiac pobliu ony i dzieci, zkd sycha
niewiecie wycia i wrzaski niemowlce. Te s u nich naywiernieysze dzielnoci
wiadectwa, te naywymownieysze pochway. Po bitwach nios zadane rany do
on i matek: tam odwagi rachunek , tam gnunoci wyrzuty: same nawet
pomidzy szyki z pokarmem i napoiem odwanie id.
VIII. Zdarzyo si, jak sycha, e kilka ich woysk pogromionych, i ju w
rozsypk idcych przywiody znowu do sprawy przytomne niewiasty, uporem
prob, zarzutem wasnych piersi, a ywemi wyrazami niewoli swoiey, ktrey si
Germanowie barziey nieli wasney lkai. Jako te miasta u nich naywierniey
w przymierzach stoi, ktre w zakadzie szlachetne panienki dai. Upatruj oni
we pci eskiey co witego i prorockiego: nie odrzucay rad, nie gardz
wyrokami. Widzielimy za czasw Wespazyana Weled, dugo od gminu iakby
za boginie mian. Przed ni Aurynii, i innym wielu podobna cze oddawano,
nie z pochlebstwa wprawdzie, lecz ani ieszcze przyznaic, aby to iakie bstwa
byy.
IX. Miedzy bogami w naywikszym mai poszanowaniu Merkuryusza, ktrego
w pewnych
dniach krwi nawet ludzk baga wolno by sdz. Herkulesowi z Marsem z
bydlt ofiary czyni. Cz Swewow Izydzie take pokon oddaie. Zkdby za
pocztek wzio obce to naboestwo, nie wiele si mogem dowiedzie: chyba
chyba e bogini postaci galery ukryta wiadczy i pospou z obrzdkiem swoim
z zamorza iest przywieziona. Zawiera bogi w cianach, albo si im pod
ludzkiemi wizerunkami kania, mai za rzecz niegodn ich maiestatu. Gaie im
tylko i lasy wic; a odludne owe ustronia bosk mieszkalni by mienic, z
poszanowaniem na nie patrz.
X. adnego narodu nie masz, coby tak pilnie losw i wrek postrzega. Sposb
losowania mai prosty. Uciwszy z drzewa owocowego roszczke, siek i na
kolanka, ktre pewnemi cechami oznaczone rzucaic trafunkiem na biay patek.
Na powszechney radzie kapan narodowy, a na prywatnych schadzkach
gospodarz mieysca pomodliwszy si bogom, i weyrzawszy w niebo, bierze
potrzykro kad sztuk, i podug wyraonego znaku taiemnice wykada. W
przypadku niepomylney odpowiedzi, iu si tego dnia wicey naradza nie
godzi: przeciwnie za, dla wiekszey wiary powtrne czyni si dowiadczenie.
Zwyczay postrzegania lotu i gwaru ptakw iest im take znaiomy: waciwsza
atoli przypatrowa si obrotom koskim, i czyni ztd wnioski na przyszo.
Chowai si te konie publicznym kosztem w tyche samych lasach i gaiach,
wybrawszy co naybielsze, i do adnych ieszcze posug ludzkich nieuyte; ktre
gdy si do witego wozu zao, idzie podle kapan, albo krl, lub pierwszy w
powiecie z pilnym przysuchem poryaniu i sapom. Tako
we wrki najznakomitsza mai powale nietylko w gmnie, ale w celnieyszych
nawet i w duchowiestwie. Mai albowiem siebie za tmaczow boskich, a
konie za skady ich taiemnic. Jest ieszcze inny rodzay wieszczby, w czasie
cikich woien do badania przyszych powodze stosowny. Dostawszy
iakimkolwiek sposobem winia narodu, z ktrym woyne tocz, stawia mu na
przeciw wybranego ze swoich chopa, i uzbroiwszy obu po swoiemu, ka si
potyka: los pacholczy iest godem przyszego dla strony szczcia.
XI. O sprawach lekszey wagi radzi starszyzna, o gwnieyszych wszyscy: tak
iednak, e co gmin ma postanowi, to by musi i wyey roztrzniono.
Zchodza si, ieli niespodziana iaka nie zaydzie przeszkoda, w pewnych dniach,
kiedy ksiyc iest na nowiu, albo w peni; rozumiejc e te pory s
naypomylnieysze do zaczecia obrad. Nie mierz czasu dniami, iako my, ale
nocami, datuic niemi schadzki swoie i zapozwy sadowe. Noc tam zdaie si
dniowi przodkowa. Z wolnoci ich ta wynika wada, e si ani razem, ani na
czas wyznaczony zchodz: ztd bywa, e czstokro kilka dni przez te
opieszao prno upywa. Za dopenieniem liczby, zasiadai zbrojni.
Duchowiestwo, ktre i tam ma prawo gospodarzy, nakazuje milczenie.
Potym krl, albo przedniejszy z kraiowych, a za niemi drudzy wedug wieku,
godnoci, zasug wojennych, przymiotw wymowy, porzdkiem gosy
zabieraic, sposobi umysy barziey wanoci przyczyn, nieli moc
roskazow. Jeli si zdanie niepodoba, odrzucaj one powstaiacym gwarem:
ieli za do smaku, bii szablami po tarczach na znak zgody.
Nayszlachetnieyszy to rodzay zezwolenia, uzyska orn pochwa.
XII. Wolno te na seymie obwinia zoczycw , i gardem kara. Kady
wystpek waciw ka odnosi. Zdraycow i zbiegw wieszaj na drzewach:
gnunikow za, tchrzw, i wszetecznikow, w bagnie albo w bocku
przywaliwszy krat, gr. Takowa rno kary dla tego iest ustanowiona, aby
zbrodnie publiczne wszystkim byy iawne, a sromoty osobiste w wieczney
ugrzzy niepamici. Leksze przestpstwa nie s te bez nagany wedug pomiaru
grzechw. Winowayca opaca si komi, bydem, daic cze krlowi lub
miastu, cze osobie pokrzywdzoney, albo iey krewnym. Na tyche seymach
obierai si starsi, do szafun-ku sprawiedliwoci w powiatach i wociach, z
przydaniem kademu stu wybranych z gminu towarzyszw, ktrzy wesp z
niemi zasiadai w radzie, i sprawy sadz.
XIII. aden si nie pokae bd publicznie, bd prywatnie bez broni: nikomu
iednak nie wolno iey nosi, be uznania zdolnoci od wspobywatelow. Gdy
wiek dopieie, prowadz modzieca do gromady, gdzie mu albo starszy
powiatowy, albo ociec, lub krewny daie spis i puklerz. Ta iest u nich mska
szata, ta naypierwsza modoci chluba: przedtym niedorostek by tylko czstka
domu: odtd zaczyna by rzeczypospolitey. Wysoka rodowito, zasugi
rodzicw znamienite, iednaia czsto ich potomstwu, acz maoletniemu
pierwszestwo miedzy modzie. Wreszcie po tym obrzdku, zaraz id w
poczet doyrzalszego iu, i z dawna wiczeszego rycerstwa; ani mai za wstyd
liczy si pomidzy towarzystwem rzdowey zwierzchnoci. Kto mu
przodkuie, dzieli i wyznacza wedug woli swoiey pewne stopnie: zkd ronie
emulacya w iednych aby si rang co naybliey do swego przymknli wodza; w
drugich , aby naywicey i naywawszych mieli przy boku junakw. Na tym ich
zacno, na tym potga zawisa, widzie na koo pikne wybraney modziey
grono, zkdby w czasie woyny zaszczyt , w pokoiu ozdob mie mogli. Liczba
takiego towarzystwa pomnaa im u swoich sawe, u pogranicznych szacunek:
szukai z niemi obcy przymierza., wyprawuic poselstwa, darzc upominkami: a
odgosem potgi same si woyny uprzedzai lub kocz.
XIV. Gdy rzecz przychodzi do bitwy, byaby wielka zniewaga dla
przodkuicego ustpi w mstwie towarzyszom, a tym przeciwnie, cnocie
wodza nie wyrwna. Naysromotnieysza atoli i na cae ycie obelywa, zosta
przy yciu, gdyby wdz na placu poleg. Zasania go od szwanku, broni, i
wszystkie dziea osobiste ku chwale iego kierowa, mai za naywietszy
obowizek. Wodzowie walcz za zwycistwo, towarzysze za wodza. Jeli
rzeczpospolita iaka dugim pokoiu przecigiem zalegszy pole martwieie; md
wszystka szlachetna, ktra si tam porodzia, idzie do tych kraiow, gdzie si
woyna toczy. Prcz tego albowiem , e Germanowie nie lubi prnowa, a
atwieyszy dla nich w zdarzonych trwogach sawy nabytek, trudno utrzyma
starszyznie liczny towarzystwa poczet bez gwatw i boiu. Jaki taki nalega na
swoiego wodza, aby mu lub dzielnego konia, lub zmaczan krwi
nieprzyiacielska bro darowa. Cay od, stoy hetmaskie, grube i
niewymylne, ale hoynie zastawione: nagrody i darw trzeba wojna a
rabunkiem szuka. atwiey namwi do zaczepki nieprzyiacio, i na saw ciaa,
iak do uprawy roli i oczekiwania niwa. Gnuno to ostatnia, nabywa w pocie
czoa, czego si krwi dorobi mona.
XV. W czasie pokoiu bawi, si nieco mylistwem; wicey iednak czasu trawi
na biesiadach i ospalstwie. Naymnieyszy u nich i naybitnieyszy, spuciwszy
dom i rol na niewiasty, starce, lub iakiego sualca, gnunieie bezczynny,
dziwnym iakimci przeciwney sobie natury zrzdzeniem, e ci sami ludzie
lubic prniactwo, nie nawidz razem spoczynku. Swobodne narody mai
zwyczay dawa starszyznie podatek z byda i zboa: kady to czyni, lecz z
dobrey woli. Takowa danina cho pozr grzecznoci i przysugi noszca,
potrzebom, nawet publicznym dostarcza. Naychtniey przyimui upominki
ssiedzkie, od stanw i od prywatnych, w wybornym rynsztunku, dzielnych
koniach, acuchach i sidzeniach. Chciwo nasza iu ich i pienidze bra
nauczya.
XVI. Wiadomo iest dosy, e Germanowie nie mai adnych miast, i cierpie
nawet nie zwykli, aby ich domy z sob si ztykay, Budui si udzielnie, gdzie
si ktremu gay, rwnina, lub rzdo iakie podoba. Osadzai woci rnym od
naszych sposobem , nie stawic chaup iedney podle drugiey: kady okoo siebie
znaczny plac zostawuie, bd dla warunku od ognia, bd dla nieumieitnoci
budowy. Nie zaywai nawet kamieni i dachwek, klecc domy z nie
ociosanego drzewa, bez okazaoci i roskoszy. Niektre mieysca lepi ksztatnie
tak czyst lnic si glin , e farbistemi ykami malowida naladuie. Kopi
take podziemne lochy, narzucaic gnoiem, dla skadu zboa i przytuku w
zimie. Takowe kryiowki chroni ich od mrozw: w czasie te woyny, gdy
nieprzyiaciel pustoszy woci, o utaionych albo nie wie, albo ich dugo szukaic,
sarn si plcze.
XVII. Odzienie ich burka, spita na szyi przczk, lub w niedostatku kolcem
gogowym. Wreszcie s nadzy: przeto cay dzie przy ogniu siedz. Bogatsi
rni si szat, nie przestronn i fadzist iak Partowie i Sarmaci, ale opit i
dobrze do ciaa przy muskan. Nosz i kouchy zwierzce: lecz pobrzeni bez
wyboru: dalsi i gbsi, nie prowadzcy handlu, okazalsze wdziewai skury. Dla
tey przyczyny upatrui na owach, co piknieyszych futer: ctkui te zwoki; lub
nagromiwszy rnego zwierza, co go pobrzene dalszego oceanii rodz krainy,
celui z doboru sierci bamy rozlicznych kolorw. Odzienie niewiast w tym si
tylko rni od mskiego, i one czeciey zaywai ptna szachowanego
szkaratem: nie nosz te rkaww , maic odkryte ramiona z czci piersi.
XVIII. Atoli ostre s u nich nader stanu maeskiego prawa, i ze wszystkich
obyczaiow naywiksz mai zalet. Jedni s prawie Germanowie z
barbarzycw, nie znaicy wieloestwa, wyjwszy ma liczb tych, ktrzy nie
tak dla lubienoci, iako dla zwizkw z domami szlachetnemi, o kilka on
starai si. Posag nie ona mowi, ale m onie daie. Przytomni rodzice i
krewni taxui dary: nie s to rzeczy do chluby i zbytkw niewiecich, a ubiorw
oblubienicy zdatne; lecz w, ko pod siodem, puklerz, wcznia i paasz. Na te
upominki bierze si ona, ktra wzaiemnie mowi posya iaki rynsztunek. Te s
u nich naycileysze wzy, te naywitsze lubnego aktu taiemnice: ci
zarkowni bogowie. eby si niewiasta nie miaa za wyczon od spolnoci
cnoty i przygd woiennych , sama tym obrzdem w pierwiastkach zamcia
ostrzega si; iako idzie w rwny podzia prac i niebezpieczestw, i e splna iey
by powinna w kadey dobie pokoiu lub woyny cierpliwo i przewaga. To
znacz zaprzone w iarzmo woy, to ko gotowy, to or dany. Tak iey y, tak
gin naley; aeby wzite dary godnie piastuic, nieskaona z niemi saw
potomkom odpisaa: a ci te same nastpnym prawnukom klei przesyali.
XIX. Ztd idzie, e tam pe niewiecia w naycileyszych wstydu obrbach
yie, adnemi igrzysk powabami, adna biesiad przynt nieskaona. Taiernnice
pisrna iak mszczyznom, tak kobietom s nieznaiome. W tak ludnym narodzie
rzadko kiedy o cudzostwie sycha. M ma wadze kara wiaroomn on,
nie czekaic sdowych wywodw. Zwoawszy krewnych urzyna iey warkocz,
odziera z szaty; potym wygania z domu, gonic kiiem przed sob po caey
woci. Ktra si takiey zbrodni dopuci, nie masz dla niey miosierdzia. Nie
znaydzie dla siebie ma, by nie wiem iakie z urody, wieku i bogactw powaby
miaa. Nie znai Germanowie artowa z wystpkw, ani sromoty mod
zasania, kto si iey dopuci, lub wyrzdzi. W niektrych kraiach lepszy iest
zwyczay, gdzie tylko dziewkom i wolno za ma, a postanowienie i nadzieia
iednym si tylko oem okryla. Kada tak si czy z meem, iak z iednym
ciaem i z iednym yciem, nie sigajc myl i podliwoci na dal, aby w
iednym maestwie wszystkie chci umorzya. Zamierza pewn liczb
potomstwa, albo iakiego przysobka umorzy, wielki to krymina. Wiecey tam
wi dobre obyczaie, ni gdzie indziey dobre prawa.
XX. Wychowane po domach dzieci nago i w plugastwie, rosn w ogromne ciaa
i siy, a do podziwu, Karmi ie matki wasnemi piersiami, nie zaywaic
mamek ani piastunek do posugi. Nie rozezna z mikkoci wychowu paskiego
syna od niewolniczego. Wszyscy midzy bydem yi; wszyscy si czogai po
ziemi, pki wiek szlachetney krwi nie odczy, a cnota iey nie odkryie. Pne
maestwa utrzymui czerstwo lat kwitncych. Nie spiesz si rodzice w
wydawaniu crek. Dociga siebie pe oboia stanem, wiekiem i wzrostem: bior
si rwni z rwnemi: ztd potomstwo krzepkie i nieodrodne. Dla siestrzecow
ta sama u wuiow mio, co u wasnych rodzicw. Niektrzy mniemai, e ten
krwi zwizek iest wietszy i cileyszy: dla czego przy umowach pokoiu,
wymagai w zakadzie siestrzecow, iakoby przez nich i sowo si mocniey
dotrzymywao, i wiksza liczba krewnych w odpowiedzi zostawaa. Atoli
dziedzictwo oycowskie, cho bez adnego testamentu, na samych synw spada.
Gdzie potomstwa nie masz, naybliszemi s dziedzicami bracia, stryiowie i
wuiowie. Im wiecey kto ma krewnych i powinowatych, tym milsz przepdza
staro: niepodno nie odnosi tam adnego zysku.
XXI. Z dziedzictwem rodzicw lub krewnych przechodz do nastpcw ich
przyiani i krzywdy. Uraeni dai si przebaga. Moboycy opacai si
pewn liczb sztuk z trzody lub stada: cay dom pokrzywdzony odbiera
satysfakcy; tym poyteczniey dla powszechnoci, im szkodliwsze s
nieprzyiani w wolnym narodzie. aden kray z tak ludzkoci goci nie
przyimuie. Zamyka drzwi przed kim, za wielk mai niegodziwo. Gospodarz
czstuie wedug swoiey przemonoci, a gdy mu iu w spiarni nie dostawa,
staie si przewodnikiem do ssiedzkiego domu: gdzie lubo nie proszeni, rwn
znaydui ochot. Nie masz rnicy miedzy znaioinym i nieznaiomym. Jeli o co
prosi wychodzcy, chtnie mu dadz: proszcemu te wzaiemnie gospodarzowi
go nie odmawia. Radzi s barzo upominkom: atoli biorc i daic, nie kadn
obowizkw.
XXII. Gociny sposb iest ludzki. Wstai pospolicie pno, i zaraz si ciep
wod omywszy, poniewa tam zima trwa barzo dugo, po wannie iedz. Kady
siada u osobnego stou: id potym do zabaw zwyczaynych, wziwszy or, z
ktrym czstokro do obiadu przystepui. Przetrwa cay dzie i noc na
piiatyce, nie masz wstydu: wszake takowy przeley daie do zwad okazye; i
rzadko si na przymowkach bez krwi rozlania i zaboiu zakoczy. Bywa i to, e
si podczas bankietw czyni przeprosiny, szykui maestwa, stanowi
magistraty, ukada woyna i pokoy: iakby w adnym innym czasie ani si umys
do rzeczy potocznych lepiey nie otwiera, ani do wielkich zagrzewa. Swobodne
artw stoowych bepieczestwo wynurza nayskrytsze tych ludzi prostych i nie
obudnych taiemnice. Nazaiutrz roztrzsai po trzewu co wczoray w penoci
wylanego z trunkiem serca uoyli. Kada rzecz ma swoie czasow udziay.
Radz si, gdy zmyla nie umiei; stanowi, gdy bdzi nie mog.
XXIII. Napoy robi z iczmienia, albo z pszenicy naksztat wina przeburzoney:
blisi iednak granic naszych wino kupui. Pokarm mai prosty: cae ich iado
iabka lene, surowa zwierzyna, albo maso. Bez przypraw i wytworu gd
opdzaj. Atoli w napoiach nie masz takiey miary. Dodawszy im trunku, ile
zapragn, aby si popili, niemniey ich acno kuflem iak orem zwyciysz.
XXIV. Rodzay igrzysk mai tylko ieden, ktrym si we wszystkich
zgromadzeniach bawi. Nadzy modziecy czyni rozliczne skoki pomidzy
szermem szalic i ciskaniem oszczepw. Zwyczay takowych wicze przynis
im pewne prawida; a sztuka przydaa pikno. Nie bierze si za to iednak
adna nagroda: cay zysk tey niebespieczney swywoli, ukontentowanie
patrzcych. Graic w koci, po trzewu nawet, tak s, rzecz dziwna, w zysku lub
stracie zapamitali, e przegrawszy wszystko, stawi nakoniec na los szczcia
ostateczny, ciaa i wolno wasna. Zwyciony oddaie si samochcc w
niewol; a lubo modszy i duszy, dopuszcza siebie wiza i zaprzedawa. Tak
to twardy u nich w maych rzeczach upr, ktry oni sownoci zowi. Panowie
wygranych, zaraz ich obcym przedai, wstydzc si sami nikczemnego
zwycistwa.
XXV. Nie rozpisui Germanowie, tak iako nasi, sualcw wedug gatunku
posug: kady kmie ma wasny dom z gospodarstwem, obowizany tylko
przystawi panu pewn miar zboa, albo co z byda i odziey, na czym si
suba iego koczy. Rzadko si trafia, aby ich panowie bili, wizili, albo im
cikie iakie roboty wyznaczali. Jeli si zdarzy ktrego zabi, iak
nieprzyjaciela, pochodzi to z gniewu raczey i pierwszych zoci zapdw, nieli
z prawa i dla przykadu. Wszake takowe zaboystwa bez kary uchodz.
Wyzwolecy nie wiele wicey wa od niewolnikw. aden z nich w paskim
domu, dopiero w rzeczypospolitey nie przewodzi; wyjwszy narody pod
krlami, gdzie nie tylko nad wolnym ludem, ale i nad szlacht gr bior.
Nierwno wyzwolecza u innych, iest dowodem wolnoci obywatelskiej
XXVI. Zyski z lichwiarstwa nie znaiome: zatumia one dzielnicy ta
nieznajomo, nieli zakazy prawne. Grunta podug liczby rolnikw rozbierai
wocianie, i dziel miedzy sob, uwa-aic na stan i kondycy kadego.
Rozlego kraiu czyni ten podzia acnym. Role odmieniai corok, zostawuic
iey cz na ugr. Nie zadai te sobie pracy, dla przestworu i podnoci
ziemney, aby zakadali sady, wilyli ogrody, wytykali pastwiska, przestaic na
sieybie zboa. Ztd idzie, e rok u nich nie tak si dzieli, iak u nas: znai tylko
zim, wiosn i lato, wyraajc one swoiemi nazwiskami; iesienne imi, rwnie
iako iey dary, nie s tam znane.
XXVII. W pogrzebach nie wida adney okazaoci: na to iedynie wzgld bywa,
aby ciaa znakomitszych ludzi pewnemi drwami palono. Nie rzucai na stosy ani
odziey, ani zapachw, tylko or zmarego. Czasem konia z nim pal. Nagrobki
dwigai z darniny, gardzc wspaniaemi wybornych kunsztw dzieami, ktre
ciarem dla umarych by sdz. Nie dugo pacz; lecz al i smutek nie rycho
trac: niewiastom zy i lamenta, mom pami przystoi. Mwiem dotd, com o
wszystkich Germanw rodzie i obyczajach w powszechnoci mg zebra: teraz
o prawach i zwyczaiach kadego w szczeglnoci kraiu, i ktre si narody od
nich oderwawszy, w Gallii mieszkanie zaoyy, mwi bd.
XXVIII. wiadczy naywikszy z dzieiopisow Julius Cezar, e Gallowie
potenieyszemi przed laty byli od Germanw; zkd wnosi mona, e do nich
osady swoie posyali. Nie kada zaiste miedzy niemi rzeka tak dzielney tamy,
aby ktry nard, wzbiwszy si w potg, nie wkroczy do innych kraiow,
zmieniaic siedliska owe splne, a adnym ieszcze iedynowadztwem w
okresach swoich nie zamknite. A tak Helwetowie osiedli midzy Hercyskim
lasem, a Renem i Menem rzekami. Boiowie za, nard take Gallii, dalsze
krainy opanowali; co pozna z mieysca nazwanego Boiemum, ktre trwa do
tych czas, i pami dawnych mieszkacw, lubo tam inne potym narody osiady,
zatrzymuie. Co si tycze Arawiskow, nie moemy mie pewnoci, ieeli oni
oddzieliwszy si od Ozow, narodu Germaskiego, do Pannonii weli, czyli
Ozowie sami s ich osad; poniewa oba te narody ieden izyk, iedne prawa i
obyczaie mai: po obu te brzegach Dunaiu rwny dla nich udzia szczcia z
wolnoci, a biedy z ubstwa. Trewerowie z Nerwami wywodz rod swoy
uporczywie od Germanw, szukaic chluby ze krwi waleczney, iakby si przez
ni od gnunych Gallow rnili. Wangionowie, Trybokowie, Nemetowie, narody
nad Renem osiade, bez pochyby z Germanii pochodz. Ubiowie nawet, lubo
zasuyli by osad Rzymsk, i chtnie nosz imi Agrypinow, od zaoyciela
swoiego wzite, nie wstydz si nazywa Germanw potomkami. Ci przed laty
przeszli rzek, i w zaufaniu, dowiadczoney wiernoci , osadzeni s nad iey
brzegami, dla naszej barziey zasony, nieli dla swoiey stray.
XXIX. Ze wszystkich tych narodw naywalecznieysi s Batawowie: mao ich
na ldzie mieszka: wiksza cze osiada na wyspie, ktra Ren oblewa. Naleeli
dawniey do Kattow, zkd dla domowych rozruchw przenieli si do naszych
kraiow, wolc byd czci Rzymskiego pastwa. Zostaie przy nich honor i
pami dawnego z nami braterstwa. Nie habi ich wkadane podatki, nie
ciemi poborcy. Wolni od wszelkich brzemion danniczych, a na woienne tylko
potrzeby zachowani, su nam iako miecz i puklerz do boiow. Przyda naley
do tego posuszestwa nard Mattiakow. Ogrom potgi Rzymu zanis daleko
za Ren, i za staroytne kresy powag pastwa iego. A tak Mattiakowie
siedliskiem tylko i granicami na, swoim brzegu z Germani, sercem i
przychylnoci z nami splno mai. Wreszcie podobni s do Batawow; chyba
e im sama kraiowa posada z suchoci powietrza, bystrzeysze wlewa, umysy.
Nie licz tych miedzy narodami Germanii, lubo za Renem i Dunaiem osiedli,
ktrzy Dekumaskie role sprawui. S to biegasowie i awanturnicy Gallow,
ktrych pocho, a z chudoby zuchwalstwo, na te opuszczone grunta zaniosa.
Wkrtce z pomknit tam granic i dwignionemi zamkami, sta si ten kray
czci prowincyi, i nieiak pastwa zatok.
XXX. Za niemi mieszkai Kattowie, poczwszy od Hercyskiey puszczy
Ziemia ich nie iest tak rwna i bagnista iak drugie, po ktrych si Germania
rozlega. Dwigai si tam gry, i powoli rzadziei; a sama puszcza prowadzi
swoich Kattow, i z niemi znika. Krzepcy to ludzie, zwili, srodzy na weyrzenie,
a umysu nad innych idrnieyszego. Rostropni te s wielce i dowcipni nad
obyczaj Germanw. Umiei wybiera wodzw, rozkazw ich sucha, korzysta
z okazyi, trzyma si szyku, hamowa w zapdzie, upatrowa pory do bitew,
szacowa na noc, nie puszcza si na los wtpliwy, mstwo tylko w pewnym
zysku policza: a co nader rzadka, i w rzdnych tylko woyskach zwyczayna,
wicey na dzielnym wodzu, ni na woysku polega. Caa ich potga na
piechocie, ktr prcz ora, rnym narzdziem i ywnoci adui. Inni
umiei bi si, Kattowie woiowa: rzadkie tam wypady i dorywcze boie. Jezdna
to sprawa, iak rycho zwycia, tak rycho ustpi. artko z boiani obok
chodzi: powolno do statku barziey si zblia.
XXXI. Zwyczay innych narodw Germanii, od niektrych tylko miakw
praktykowany, Kattowie u siebie przyili za powszechny. Skoro do lat
modzieczych przyid, zapuszczai brod i gow: ani wprzd lubown
rycerskiey cnocie zdeym z twarzy wotyw, a nieprzyiaciela zabii. Nad krwi
i trupami czyni postrzyyny, chlubic si, e dopiero zysk urodzenia swoiego
odnosz, a godnemi rodzicw i oyczyzny synami zostaia. Na nikczemnikach i
tchrzach widzie zawsze to plugastwo. Nayodwanieysi nosz ieszcze obrcz
elazn na nodze, na znak niby obelywey niewoli, pki iey zamordowaniem
nieprzyiaciela nie zo. Wielu z tym szlnchtnym znamieniem siwizna obiey;
przykad dla swoich, nieprzyjacioom groza. Od nich si wszystkie bitwy
zaczynai: z nich si skada naczelny zastp, srogi postaci , ktrey w czasie
nawet pokoiu nieskadai. Lud to bdny, bez domu, bez roli i wszelkiego
starania: gdzie przyidzie. tam si pasie, niedbaic o swoie, cudzego nie
szczdzc, pki uwedzona staro tak twardey cnoty nie zamorzy.
XXXII. Przy Kattach mieszkai Uzypetowie z Tenkterami podu Renu, gdzie
iego koryto, ju bystre i gbokie, stray graniczney niepotrzebnie.
Tenkterowie, prcz zwyczaynego Germanom na woynach mstwa, celui innych
wyborem iazdy, tak iako Kattowie piechot. Przodkowie ustanowili ten
porzdek: potomstwo go utrzymuie. Dziatwa bawi si komi dla igraszki,
modzie dla emulacyi, starzy dla naogu. W sukcessyach, z domem i czeladzi
podaie si dziedzicom i staynia, ktrey nie bierze starszy, iak inne maitki, ale
wawszy z synw i walecznieyszy.
XXXIII. Podle Tenkterow siedzieli dawniey Brukterowde: teraz sycha, e ich
Chamawowie z Angrywarami, za zgod innych narodw, wygnali i do szcztu
wygubili, bd dla nieznoney dumy, bd dla chci upw, czyli te dla
askawey ku nam bogw chci, nie bronicych nawet tego widowiska, w ktrym
wicey ni szedziesit tysicy ludzi, nie si i elazem Rzymskim, lecz co
wspanialsza, domowym orem oczom naszym lego na rozrywk. Bogdayby
wiekowaa w narodach, ieli nie mio ku nam, przynaymniey nienawi ku
sobie samym, kiedy w tym pastwa Rzymskiego pochyku, wikszego nam daru
losy przynie nie mog, nad niezgod nieprzyjaci.
XXXIV. Agrywarw i Chamawow z tyu Dulgibinowie, Chasuarowie i inne
narody mniey znaczne, z przodu za Fryzowie otaczai. Fryzya dzieli si na
wiksz i mnieysz, wedug liczby i si mieszkacw. Obie te krainy cign si
nad Renem a do morza, zawieraic w sobie niezmierne ieziora, znaiome
Rzymskim okrtom, zkd si one na sam ocean zapuszczay. Wie niesie, e si
tam dotd znaydowa mai supy Herkulesa, bd on w rzeczy samey tam
wdrwk dotar; bd wzilimy za zwyczay, kad mieysc wspaniao
imieniem bohatyra tego uwielbia. Poway si na te eglug Druzus Germanik;
lecz nie dopuci ocean i siebie i Herkulesa wybadywa. Ustaa te wkrtce
ciekawo. Zdao si wiatobliwiey i skromniey, wierzy raczey sprawom
boskim, nieli o nich wiedzie.
XXXV. Mwiem dotd o zachodniey Germanii. Rozlega si ona daley
niezmiernym zakolem na pnoc. Widzie tam naprzd nard Chaukow, ktry
poczynaic si od Fryzw, i cz brzegu zaymuic, wszystkich wyey wspo-
mnionych narodw bokami siga, i do Kattow si zatacza. Tak ogromny ziemi
przecig zaymui Chaukowie, i napeniai. Jest to lud nayszlachetnieyszy z
Germanw, ktry nie znaic chciwoci i ambicyi, a bez zaczepki ssiad, bez
otrostwa i rabunkw w spokoyney ustroni siedzc, wielko swoi
sprawiedliwoci rozkrzewia. Naywikszym iest dowodem cnoty i potgi iego,
e szukaic powagi u sprodakow, bez krzywdy i sobie u nich iedna. Atoli,
gdy potrzeba wyciga, rycho si zdobd na odpr, i woysko wystawi, maic
podostatku ludzi i koni: ztd idzie, e i w pokoiu rycerskiey sawy nie trac.
XXXVI. Na boku Kattow i Chaukow siedz Cheruskowie, dugim a gnunym
pokoiem zaleawszy pole znikczemnieli. Mie to ycie, ale niebezpieczne: bo w
bliskoci potnych a dumnych ssiadw podeyrzany dla sabszych spoczynek:
a kto duszy i biie, tego prdzey poczciwym nazw. A tak Cheruskowie, w to
lud niegdy dobry i sprawiedliwy, teraz w przysowie gupcw i nikczemnikw
poli: Kattow zwyciskich pomylno mdremi uczynia. Upadek Cheruskow
pocign za sob pogranicznych Fozow; rwnych splnikow w niedoli, w
szczciu mnieyszych.
XXXVII. Na teye Germanii stronie nad oceanem mieszkaj Cymbrowie, maa
teraz rzeczpospolita, lecz sawy wielkiey. Widzie tam dotd po oboim brzegu,
dawney wielkoci pozostae lady w obszernych obozowiskach, z ktrych
obwodu acno wnosi potg narodu tego, i wierzy powieciom o liczbie iego
boiownikow. Pyn rok szesetny czterdziesty od zaoenia Rzymu, gdy si da
sysze odgos broni Cymbrow, pod konsulami Cecyliuszem Metel-
lem i Papiryuszem Karbonem. Odtd, ieii do powtrnego konsulatu Traiana
zliczemy czasy dwiecie dziesi lat ubiego: tak si to dugo z
Germanami omiemy! a w tym wiekw przecigu, tyle z obu stron szkd i
klsek. Nie tak zaiste czsto Samnita i Penus, Gallus i Hiszpan, owszem ani
Partowie sami nas do broni ruszyli: bo srosza wolno Germanw, ni kr
lewska potga Arsaka. C nam albowiem wicey, prcz kieski Krassa, Wschd
wyrzuci moe , sam bdc utrat Pakora, a zwycistwem Wentydyusza
poniony? Lecz Germanowie zniosszy, lub poimawszy piciu za rze-
czypospolitey wodzw, Karbona, Kassyusza, Aureliusza Skaura, Serwiliusza
Cepiona, Kneja Manliusza, tyle z niemi woysk konsularnych zepsuli: samemu
nawet Augustowi trzy puki z Warem wydarli. Nie poszo te atwo Maryuszowi,
Cezarowi, Druzowi, Neronowi i Germanikowi, gdy ich pierwszy po Woszech,
drugi w Gallii, ostatni trzey w oyczystey paszali ziemi. Wyszydzili potne na
siebie Kaliguli zamachy, a po nieiakim spoczynku, korzystaic z niezgod
naszych i domowych turnieiow, pozmiatawszy pukw zimowiska, Galli
opanowa przedsiwzili. Nakoniec wygnani ztamtd wzaiemnie, w polednich
tych czasiech zwycieni barziey nieli zawoiowani zostali.
XXXVIII. Mwmy teraz o Swewach, .ktrzy wiksz cz Germanii zastpili.
Nie iest to osobny i udzielny nard, iako Kattowie i Tenchterowie; ale si skada
z wielu innych, rnych od siebie rodem i nazwiskami, lubo si wszyscy
powszechnym imieniem Swewow nazywai. Waciwy narodu zwyczaj,
zaczesane wosy na ty wzem ujmowa. Tym si oni od innych Germanw,
tym si u nich wolni od poddacow rni. W drugich narodach, bd dla
pokrewiestwa iakiego ze Swewami, bd, co czsto bywa, przez
naladowanie,rzadka ta moda, chyba u modziey. Swewowie a do siwizny
zadarty wos z przodu na ty zawizui; a czciej sobie chocho z kudw na
wierzchoku ciemienia robi. Znaczniejsi, pilniej i ksztatniej okoo wosw
chodz. To u nich jedyne pikrzydo, lecz niewinne, nie tak dla pont miosnych,
iak eby idc do boiu, rolejszemi si i okropniejszemi w oczach nieprzyia-
cielskich wydawali.
XXXIX. Semnonowie mai a si za najdawniejszych i nayzacniejszych ze
wszystkich Swewow. Dowodz tej staroytnoci sam religi. W pewnych.
dniach, wszystkie z iednej krwi idce powiaty, zbierai si przez posy do
ubstwionego modami przodkw, i staroytnym poszanowaniem lasu; gdzie na
wstpie barbarzyskiej ofiary czowieka publicznie zarzynai. Jest i drugi
rodzaj naboestwa w tej witnicy. aden tam nie wchodzi, chyba zwizany; a
to dla wyznania przez te niewolnicz posta zwierzchnoci boskiey. Jeli si
zdarzy upa, nie godzi si podnosi: czogai si nazad. Te zabobony mai za
cel, aby kady pomnia, e nard iego tu wzi pocztek: e tu Bg nad
wszystkim panuie: reszta mu suy i podlega. Utwierdzai si w tym
mniemaniu Semnonowie potg swoi: skada si ich nard ze stu powiatw, a
dla wielkoci si kraiowych mieni si by gow wszystkich Swewow.
XL. Longobardow przeciwnie sama nieliczno iest zalet, e bdc rnemi i
potnemi ssiadami otoczeni, nie powolnoci iak, ale orem w rku i
odwag ycia, bepieczestwo utrzymui. Za niemi mieszkai Reudygnowie,
Awioni, Anglowie, Waryni, Endozowie, Swardonowie, Nuithonowie, lasami
albo rzekami otoczeni, o ktrych to tylko pamici godna, e wszyscy oddai
cze bogini Hertha, to iest ziemi, matce powszechney, rozumieic e si ona
wdaie w sprawy ludzkie, i z kraiu do kraiu przechodzi si. Jest na wyspie oceanu
gay wity, gdzie ukazui rydwan kap przykryty, ktrego samemu tylko popu
godzi si dotkn. Ten gdy poczuie, e bogini mieysce swoie osiada, zakada
par iaowic, i idzie pozad z wielkim uszanowaniem. Ktrekolwiek mieysce
przechodem. swoim lub gocin uraczy, tam witki, tam wesoe rozrywki.
Ustai woyny: nie byska or: wisz w zamkniciu bezczynne elaza: i dotd
tylko pannie ulubiony pokoy, pki tene pop sytey obcowaniem ze miertelnemi
bogini, do swoiey witnicy nie odwiezie. Po tey wdrwce myi. powoz, kap,
i samo, ieli temu dasz wiar, bstwo, w taiemnym iezierze, ktre natychmiast
poera zaytych do posugi niewolnikw. Ztd w gminie ukryta boia, i wita
niewiadomo tego, co sama tylko mier obiawia.
XLI. Ta tedy cz Swewow cignie si w gb Germanii, Bliey ku nam (e si
teraz Dunaia, iak pierwey Renu trzyma bd) mieszkai Hermundurowie,
nard wierny Rzymianom. Dla tey przyczyny im samym ze wszystkich
Germanw pozwolony handel, nie tylko na pograniczu lecz i gbiey, owszem w
naypiknieyszey osadzie prowincyi Recyi. Nie przydai si im stranicy: wolna
wszdy podro: a gdy innym narodom sam tylko or i obozy nasze ukazuiein;
im otwarzamy domy i wioski, cho o to nie prosz. U Hermundurow bierze
pocztek Elba, rzeka sawna, i niegdy znaioma: teraz o niey ledwo sycha.
XLII. Przy Hermundurach mieszkai Naryskowie, a za niemi Markomani i
Kwadowie. Z tych naywieksza sawa i potga przy Markomanach, ktrzy sam
t krain gdzie siedz, wygnawszy niegdy Bojw, mieczem zdobyli. Nie
odrodni s od nich i Naryskowie z Kwadami, trzymaic czoo Germanii z tey
strony, ktra ku Dunaiowi zabiega. Markoma-nowie i Kwadzi mieli a do
naszey pamici krlw wasnego rodu, idcych ze krwi szlachetney Maroboda i
Tudra: teraz iu i obcych znosz. Atoli wadza ich i potga z powagi Rzymskiey
wypywa: czeciey ich iednak pienidzmi, nieli woyskiem wspomagamy.
XLIII. Poniey Markomanow i Kwadow siedz niemniey potne narody
Marsygnow, Gotynow, Ozow, i Burow; z ktrych pierwsi i ostatni tylko nosz
si i mwi po Swewsku. Gotynow izyk Galski, a Ozow Pannoski wydaie, e
nie s Germanami. Prcz tego znosz ciary dannicze, ktre na nich Sar-
matowie i Kwadzi, iako na obcych wkadai, a co naysromotnieysza, e
Gotynowie elazo nawet kopi. We wszystkich tych ziemiach nie wiele rwnego
pola: kraiowcy naywicey o wierzchokach gr i w lasach osiedli. Albowiem
Swewi przecina i dzieli nieprzerwane gr pasmo, za ktremi wiele narodw
mieszka, a miedzy niemi nayobszernieysze mai. dzierawy Ligowie, z wielu
powiatw zoeni. Dosy wyliczy nayznacznieysze, Aryow, Helwekonow,
Manimow, Elizyow, Naharwalow. Naharwalowie pokazui u siebie gay,
staroytnym naboestwem powicony. Stranikiem. iego pop, w odzieniu
niewiecim. Oddai cze bogom, iacy s w tomaczeniu Rzymskim Kastor i
Pollux, przyznaic im moc te sam. Nazwisko ich Alcis: nie wida adnego
posgu, ani adnych obcych obrzdkw, prcz tego, e ich iako braci i
modziecw wielbi. Wreszcie Aryowie, prcz si, ktremi wspomnione wyey
narody przechodz, wrodzon postaci okropno sztuk czasem barziey ieszcze
sro. Czerni puklerze: farbui. ciaa: wybierai co nayciemniejsze nocy do
bitew: a tak samym postrachem, i pomrok aobnych hufow posz
nieprzyjaciela, niemogcego znie pozoru tey niezwyczajnej, a prawie
piekielney czeredy: albowiem we wszystkich potyczkach naypierwey oko
pierzcha. Za Ligami mieszkai Gothonowie, w wikszej nieco nad inne
Germany krlom podlegoci, atoli nie nad wolno. Tu przy nich na brzegach
oceanu siedz Rugowie z Lemowami: ci wszyscy nosz krtkie miecze, okrge
tarcze, i krlom swoim su.
XLIV. Naprzeciw widzie na oceanie Swionow, potenych morsk i ldow
si. Wodne ich statki tym si od naszych rni, e z obu stron maic czoo,
acno si obiema do brzegu przybi mog. Nie nosz aglow, ani mai wiose
rzdem po bokach usadzonych. Le poiazdy, w czasie tylko zwrotu, iak na
rzecznych eglugach, w potrzebie zaywane. Bogactwa u nich s w
poszanowaniu: dla tego te iednemu pana lu, bez adnych przywileiow
prawo podlegoci nadwerajcych. Nie wolno nikomu, iak u innych
Germanw, ora nosi. Wszystka bro chowa si w zamkniciu, i to pod stra
niewolnicz; poniewa nagych wycieczek od nieprzyiacio ocean broni, a gmin
orny w pokoiu acno si burzy: do tego interess krlw tak kae, nie stawi
nad zbroiowni wyzwoleca i wolnego, dopiero szlachcica.
XLV. Za Swionami rozlega si inne morze, gnune i prawie martwe. Kocem i
ostatnim okrgu ziemnego zakresem, ztd ie nazwa mona, e blask
zachodzcego soca, ztykaic si tam ze witem, zapaem swoim inne zorza
tpi. Przydaie gminne mniemanie, e tam sycha dwik iaki, kiedy si
ponurza, widzie postaci bokw, i wienie promienisty na gowie iego. To
nayprawdziwsza, e si tam koczy przyrodzenie. Po prawey stronie
Swewskiego morza mieszkai Estonowie, odzieniem i zwyczaiami do Swewow,
izykiem do Brytanw podobnieysi. Oddai cze matce bogw, a na znak tego
naboestwa nosz obrazy wieprzw, ktre im su za wszelki or i obron:
owszem midzy samemi nieprzyiacioami chwalcom bogini bepeczestwo daie.
Rzadko uywai elazney broni; nayczciey paek. Bawi si okoo roli pilniey,
nieli zwyczay niesie leniwych Germanw. Szperai take w morzu, a sami
iedni ze wszystkich znaydui po mieliznach, owszem na samych brzegach
bursztyn, ktry po swoiemu Glefum zowi. Atoli bdc barbarzycami, nie
znai, ani s ciekawi pozna iego przyczyn i natury. Przed laty, nim zbytki nasze
day mu szacunek, lea dugo na brzegach, iako pody zmconego morza
wymiot, bez adnego u nich zaycia. Bior go, iak si urodzi, i tak przedai,
dziwuic si paccym kupcom. Wreszcie wnosi mona, e to iest sok iaki z
drzew sczcy si; poniewa widzie w nim czsto ziemny i powietrzny owad,
ktry uwikany lipk cieklizn, zostaie wewntrz za stwardnieniem oblewaicey
materyi. Rozumiem, e iako w zabieglych na wschd krainach znaydui si lasy,
zkd si balsamy i inne wonie scz; tak i zachodnie strony po ldach i wyspach
nadbrzenych rodz podobne drzewa, z ktrych rozegrzane socem soki, a w
morzu okrzepe, flaga wodna na przeciwne brzegi wytrca. Jeliby chcia
dowiadczy ogniem natury bursztynu, wnet si zaegszy naksztat uczywa,
wypuszcza pomie tusty i pachncy , a potym si iak ywica topi i rozlewa. Ze
Swionami granicz Sytonowie podobni we wszystkim do swoich ssiadw,
wyjwszy, e im niewiasta panuie. Tak to ten nard nie tylko si od wolnoci,
ale nawet od niewoli odrodzi. A tu si iu skoczya Swewia.
XLVI. Peucynow, Wenedow, i Fennow narody, nie wiem, ieli mam do
Germanw, czyli do Sarmatw przyczy; lubo pierwsi z nich, ktrych te
Bastamami zowi, izykiem, stroiem, budowaniem domw, statecznym na
iednym mieyscu mieszkaniem, z Germanami podobiestwo mai. Wszelako
yic w gnunoci i plugastwie, a przez maestwa mianowicie celnieyszych
familii czc si z Sarmatami, na ich brzydkie zwyczaie zakrawaj. Wenedowie
te wiele od nich wzili. Albo wiem ile si tylko lasw i gr miedzy Fennami i
Peucynami rozlega, wszystkie otrostwem swoim napenili. Atoli liczy ich
raczey naley pomidzy Germanami; bo i siedliska mai nieruchome, i tarcze
nosz, i pieszo rzeko chodz, rni w tym od Sarmatw, ktrzy na koniach lub
na wozach wiek swy trawi. Dziko i ubostwo Fennow iest a do podziwienia.
Nie wida tam ani ora, ani koni, ani mieszkania adnego. Jedz zioa,
wdziewai skury, legai na ziemi: caa ich nadzieia w strzaach, ktre
w niedostatku elaza, kocie ostro nasadzone sro. Z oww mszczyzna i
niewiasta yie. ony, poluic rwnie z mami, obowem z niemi si dziel.
Naywarownieyszym dla niemowlt od pluty i drapienego zwierza przytukiem,
saasz z gazi upleciony, ktry te suy za domowisko dla modziey i starcw.
Wszake szczliwszym takowe ycie byd sdz, nieli poci si nad pugiem,
bawi ciesielk okoo budowy, a miedzy swoim i cudzym maitkiem wieczny z
boiani i nadziei boy prowadzi. Jako, bepieczni od bogw i ludzi, ten
rzadki nader zysk odnosz, e im nic da nie potrzeba. Ostatek tey ziemi peen
baiecznych wieci, iako to, e Oxyononie z Heluzami nosz twarz ludzk, a
ciao zwierzce. W czym ia nie maic pewney wiadomoci, zostawui kademu
wolno mniemania.






Koniec o Germanach.

You might also like