You are on page 1of 36

BYDGOSKA SZKOŁA WYŻSZA

IZABELLA KRÓL

Nr albumu: 781
Kierunek: ADMINISTRACJA

FORMY ZJAWISKOWE PRZESTĘPSTWA W POLSKIM


PRAWIE KARNYM

Praca dyplomowa
napisana pod kierunkiem
dr. Michała Leciaka

Bydgoszcz 2009
SPIS TREŚCI

Spis treści 2

Wykaz skrótów 3

Wstęp 4

Rozdział 1. Czym jest przestępstwo? 6


1.1 Definicja przestępstwa 6
1.2 Podział przestępstw 7
1.3 Formy przestępstwa 8

Rozdział 2. Sprawstwo 11
2.1 Sprawstwo indywidualne 11
2.2 Sprawstwo kierownicze 12
2.3 Sprawstwo polecające 13
2.4 Współsprawstwo 15

Rozdział 3. Pomocnictwo 18
3.1 Model szeroki 19
3.2 Model umiarkowany 20
3.3 Model wąski 20
3.4 Działanie modeli 20
3.5 Odmiany pomocnictwa 21
3.6 Strona podmiotowa pomocnictwa 22

Rozdział 4. Podżeganie 23
4.1 Model szeroki 24
4.2 Model umiarkowany 25
4.3 Model wąski 26
4.4 Działanie modeli 26
4.5 Strona podmiotowa podżegania 27

Rozdział 5. Regulacje prawne form zjawiskowych 29


5.1 Art. 18 k.k. 29
5.2 Art. 19 k.k. 31
5.3 Art. 20 k.k. 31
5.4 Art. 21 k.k. 32
5.5 Art. 22 k.k. 32
5.6 Art. 23 k.k. 33

Zakończenie 34

Bibliografia 35

2
WYKAZ SKRÓTÓW

- art. - artykuł
- Dz.U. - Dziennik Ustaw
- k.k. - kodeks karny
- KZS - „Krakowskie Zeszyty Sądowe”
- łac. - łacińskie
- op. cit. - dzieło cytowane
- OSNKW - Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna Wojskowa
- Prok. i Pr. - „Prokuratura i prawo”
- red. - redaktor
- SA - Sąd Apelacyjny
- SN - Sąd Najwyższy
- tzw. - tak zwany

3
Wstęp

Tematem niniejszej pracy są formy zjawiskowe przestępstwa w polskim prawie


karnym, uregulowane w art. 18-24 k.k. Na podstawie stosownych przepisów wyróżnione
zostaną formy sprawstwa, a także podżeganie i pomocnictwo. Również
w powyższych przepisach określa się zasady wymiaru kary za podżeganie
i pomocnictwo, granice odpowiedzialności karnej współdziałających w popełnieniu
przestępstwa. Z uwagi na to, iż sprawstwo we wszystkich swoich odmianach, jak
i podżeganie i pomocnictwo charakteryzują się odmiennymi znamionami, których
realizacja stanowi podstawę odpowiedzialności karnej, w odniesieniu do każdej z tych
postaci współdziałania znajduje zastosowanie termin „sprawca”. Podsumowując, takie
formy jak sprawstwo, współsprawstwo, sprawstwo kierownicze czy podżeganie
i pomocnictwo w literaturze dotyczącej prawa karnego zostały określone jako formy
zjawiskowe popełnienia przestępstwa. W dalszej części swej pracy zajmę się omawianiem
tych zagadnień.
Wszystkie te formy są interesującą materią prawa. Ich obecność i integralność
w popełnianych przestępstwach czy nawet wykroczeniach jest niepodważalna. Bardzo
często dochodzi do łamania prawa właśnie przez poprzedzające je formy zjawiskowe
przestępstwa.
Autor pracy odpowie na pytanie czym są formy zjawiskowe przestępstwa w polskim
prawie karnym, a także podzieli je i wskaże różnice między poszczególnymi z nich.
Kolejne rozdziały ukażą problematykę związaną z rozwojem koncepcji form zjawiskowych
i jej wagę przy próbach precyzowania rangi udziału podmiotu objętego kryteriami formy
zjawiskowej względem popełnionego przestępstwa czy wykroczenia.
Objaśnione zostanie na przykładach występowanie form zjawiskowych
w przypadku przestępstw indywidualnych. W kolejnych rozdziałach pracy przedstawione
zostanie pojęcie sprawstwa do form zjawiskowych i to czy w przypadku form
zjawiskowych możemy mówić o pojęciu bezkarności i podstawie do łagodzenia wyroków.
Rozważania oparte zostaną na pozycjach literackich takich jak k.k., prawo karne oraz
komentarze do przepisów obejmujących podjęty przez nas temat pracy.
Czy koncentracja na karalności i zwiększaniu świadomości społeczeństwa co do form
zjawiskowych przestępstwa może być dobrym sposobem na obniżenie przestępczych

4
statystyk? Jakie jest ich znaczenie i czy powinny być srogo karane? Odpowiedzi na
postawione we wstępie pytania, które uzyskane zostaną w poszczególnych rozdziałach,
pozwolą na sformułowanie końcowych wniosków.

5
Rozdział 1
Czym jest przestępstwo ?

1.1 Definicja przestępstwa

Art. 1 § 1 k.k. z dnia 6 czerwca 1997 roku stanowi: „Odpowiedzialności karnej


podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę
obowiązującą w czasie jego popełnienia.” 1 Wnioskować z tego można, że przestępstwem
jest tylko taki czyn, który został zabroniony w pewien szczególny, kwalifikowany sposób:
pod groźbą kary. Inne czyny zabronione, nie zagrożone taką sankcją, są tylko delikatnymi,
czynami nie dozwolonymi, bezprawnymi. Wywołują one skutki w innych dziedzinach
prawa – prawo karne się nimi nie zajmuje. Należy już na wstępie analizowania przepisów
prawa karnego zauważyć, iż paragraf drugi tego samego artykułu mówi, że przestępstwem
nie jest czyn o znikomej szkodliwości społecznej. Tak więc skutki czynności karanej
muszą być wyższe niż znikome, aby można daną czynność nazwać przestępstwem.
Paragraf trzeci mówi, że przestępstwa nie popełnia sprawca czynu jeżeli winy nie można
mu przypisać w czasie czynu. Przestępstwo jest to wyraźnie zawiniony czyn człowieka,
społecznie niebezpieczny, zabroniony pod groźbą kary.
Sformułowanie „odpowiedzialność karna” oznacza powinność danego podmiotu
ponoszenia ujemnych konsekwencji za przypisany mu zabroniony czyn. Skutkuje to
sankcjami karnymi. Należy tu zaznaczyć, iż nie dopuszczalne jest stosowanie wobec
sprawcy przepisu wprowadzającego typ czynu zabronionego, który wszedł w życie po
popełnieniu czynu wcześniej nie uznawanego przez ustawę za czyn zabroniony.2 Zwrócić
należy także uwagę na zaimek „kto”. Zgodnie z polskim prawem wskazuje to, że
odpowiedzialność karną może ponieść tylko człowiek, który ukończył 17 lat i jest
poczytalny.
W stosunku do k.k. z 1969r. wprowadzono trzy zasadnicze zmiany co do treści
poprzednio obowiązującego art.1 k.k. Rozbudowanie tego przepisu
i ujęcie go w trzech paragrafach zakłada, że przepis ma wskazywać podstawowe warunki
przestępności czynu. Muszą być one stwierdzone w postępowaniu karnym w celu ustalenia

1
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
2
wyrok SN z dnia 15.05.2002r., V KKN 390/2000, Prok i Pr. 2001, nr 3, poz.1

6
odpowiedzialności karnej. Zmianami tymi są: pominięcie społecznego niebezpieczeństwa
czynu, jako elementu każdego przestępstwa, wprowadzenie zasady, że tylko czyny
o odpowiednio istotnym stopniu ujemnej zawartości mogą stanowić przestępstwo oraz
wprowadzenie do art.1 zasady winy, pominiętej przez poprzedni k.k.3
Każde przestępstwo jest wyróżniane kilkoma cechami. Pierwszą z nich jest podmiot lub
podmioty przestępstwa. Nazywamy tak sprawcę lub sprawców dokonanego czynu
zabronionego. Kolejna cecha to przedmiot przestępstwa, którym jest dobro przeciw
któremu przestępstwo zostało bezpośrednio skierowane. Może być to skradziona rzecz,
zamach na wolność lub życie człowieka, jego dobre imię czy mienie. Trzecia cecha to
strona przedmiotowa przestępstwa czyli sposób popełnienia czynu i jego forma. Chodzi tu
ni mniej ni więcej jak o czas popełnienia przestępstwa, narzędzie, którego użyto w trakcie
czynu zabronionego, ślady jakie pozostawiono na miejscu przestępstwa. Jest to zewnętrzna,
dostrzegalna zmysłami strona przestępstwa. Ostatnią cechą jest strona podmiotu
przestępstwa. Są to subiektywne okoliczności sprawy, okoliczności związane z psychiką
sprawcy. Należy do nich przede wszystkim wina sprawcy.
W polskim prawie karnym nie ma wprost wyrażonej definicji przestępstwa. Można ją
skonstruować na podstawie przepisów części ogólnej k.k., który jest najważniejszym, po
konstytucji, źródłem prawa karnego.

1.2 Podział przestępstw

Zanim przejdziemy do opisywania form zjawiskowych, będących tematem niniejszych


rozważań, przyjrzyjmy się przez chwilę podziałowi przestępstwa według polskiego prawa.
Mamy tutaj osiem kategorii.
Pierwszą z nich jest podział dokonywany względem stopnia szkodliwości społecznej.
Ta kategoria dzieli nam się na dwa kryteria – występek i zbrodnię. Zbrodnią jest występek
zagrożony karą od trzech lat pozbawienia wolności. Natomiast występek jest zagrożony
kara grzywny, ograniczeniem wolności lub kara pozbawienia wolności powyżej miesiąca.
Pozostałe czyny nie mieszczące się w kryteriach tej kategorii są traktowane jako
wykroczenia i są regulowane przez odrębne przepisy. Kolejna kategoria to podział
względem sposobu działania. Dotyczy to sposobu zachowania się sprawcy i tu również

3
K. Buchała, A. Zoll , Kodeks karny. Część ogólna, Kraków 1998r., s. 10

7
mamy kryteria - przestępstwa z działania (łac. delicta commissiva), przestępstwa
z zaniechania (łac. delicta ommissiva) oraz przestępstwa z działania i zaniechania. O ile
przestępstwo z działania jest stosunkowo jasną postawą sprawcy, o tyle przestępstwo
z zaniechania może być bardziej problematyczne do wyjaśnienia. Posłużymy się w tym
miejscu przykładem. Zaniechanie jest powstrzymaniem się od działania.4 Tak więc każda
osoba, która wie o możliwości wystąpienia czynu zabronionego lub też świadoma
możliwości wystąpienia skutków takiego czynu może zostać oskarżona na podstawie tej
kategorii jeśli nie podejmie żadnych działań, aby przeciwdziałać popełnieniu lub skutkom
czynu zabronionego. Trzecim podziałem jest podział ze względu na skutek czyli według
kryterium obejmowania przez znamiona czynu zabronionego jego skutku: przestępstwa
materialne (skutkowe) i formalne (bezskutkowe). Skutek jest znamieniem ustawowym (np.
przy zabójstwie skutkiem jest śmierć człowieka). Przykładem przestępstwa bezskutkowego
(nie ma konieczności wystąpienia prawnie relewantnego skutku) jest składanie fałszywych
zeznań. Czwarta kategoria to podział ze względu na stosunek do dobra prawem
chronionego. Dzielimy je na przestępstwa naruszenia dobra prawem chronionego oraz na
przestępstwa narażenia na niebezpieczeństwo dobra prawem chronionego. Piątą kategorię
stanowią przestępstwa popełnione ze względu podmiot przestępstwa. tu dzielimy je na
przestępstwa powszechne (ogólnosprawcze) i indywidualne. Przedostatnia kategoria to
przestępstwa dzielone zgodnie z kryterium rodzaju dóbr chronionych. W tej kategorii
rozróżnia się zbrodnie przeciwko ludzkości, przestępstwa polityczne i przestępstwa
pospolite. W tym ostatnim przypadku zawierają się przestępstwa popełnione przeciwko
życiu lub zdrowiu człowieka, przeciw wolności, obyczajom jak i również przeciw
wymiarowi sprawiedliwości, dokumentom oraz przestępstwa skarbowe. Ostatnia kategoria
to przestępstwa dzielone względem sposobu ścigania. Są to czyny zabronione ścigane
z oskarżenia publiczno-skargowego (z urzędu) oraz z oskarżenia prywatnego.5

1.3 Formy przestępstwa

W polskim prawie karnym formą popełnienia przestępstwa nazywamy formy


w jakich może dojść do popełnienia zabronionego czynu, a z którymi ustawa wiąże

4
A. Marek, Prawo karne, Warszawa 2000r., s. 71
5
M. Czepelak, J. Halberda, A. Michalak, K. Śmiałek, M. Węglarz, Historia prawa sądowego, Kraków 2000r.

8
odpowiedzialność karną. Formy popełnienia przestępstwa dzielimy na dwie: formy
stadialne i formy zjawiskowe.
Aby lepiej zrozumieć formy zjawiskowe przestępstwa będące tematem pracy
zatrzymajmy się na chwilę przy formach stadialnych. Pozwoli nam to lepiej zrozumieć
potencjalny wpływ form zjawiskowych na formy stadialne będące często działaniem
podjętym poprzez wcześniejsze pojawienie się form zjawiskowych, bez których być może
nie doszłoby do popełnienia czynu zabronionego. Formy stadialne są określane jako mniej
lub bardziej zaawansowane stadia realizacji ustawowych znamion czynu zabronionego.
Musimy być jednocześnie świadomi, iż przestępstwo jest procesem rozciągniętym
w czasie, a co za tym idzie możemy podzielić formy stadialne na części składowe. Są to :
zamiar, przygotowanie, usiłowanie i dokonanie. Wyjaśnijmy poszczególne stadia na
przykładzie. Pan „X” zamierza zabić pana „Y”. chce do zrealizowania swojego czynu użyć
trucizny dodanej do herbaty pana „Y”, co w następstwie doprowadzi do jego śmierci.
Rozważmy teraz po kolei wszystkie etapy.
W momencie, gdy pan „X” postanawia zabić pana „Y” ma miejsce
pierwszy etap czyli zamiar. Później pan „X” dochodzi do wniosku, że wykorzysta w tym
celu truciznę. Tu przechodzimy do drugiego stadium, jakim jest przygotowanie. Czwarte
stadium, usiłowanie, manifestuje się w chwili, gdy pan „X” doda truciznę do herbaty pana
„Y”. Jeśli pan „Y” poniesie śmierć w skutek wypicia zatrutej herbaty będziemy mogli
mówić o ostatnim stadium jakim jest dokonanie.
Jednocześnie należy zauważyć, iż działanie przestępcze może zakończyć się na każdym
etapie. Jeśli pan „Y” nie wypije herbaty, pan „X” będzie mógł być oskarżony jedynie
o usiłowanie morderstwa, a nie za samo morderstwo. Kolejnym istotnym faktem,
o którym należy pamiętać jest to, iż formą stadialną są zawsze usiłowanie
i dokonanie.
Co do przygotowania jest ono karalne tylko wtedy, kiedy nosi znamiona czynów
zabronionych. W przypadku pana „X” zdobycie trucizny może zostać ukarane sankcjami
prawnymi, ponieważ posiadanie środków trujących bez specjalnych zezwoleń jest
nielegalne. Nie można jednak ukarać kogoś za posiadanie noża kuchennego, które może
być potencjalnym narzędziem zbrodni, ponieważ samo posiadanie takiego narzędzia nie
jest zabronione.
Co do zamiaru jesteśmy zmuszeni wykluczyć ten etap z grupy form stadialnych.
Zgodnie z formułą „cogitationis poenam nemo patitur” (nie godzi się karać za myślenie)
nie możemy ukarać osoby za samo myślenie o popełnieniu przestępstwa. Jak pisze

9
A. Marek: „Nie stanowi zatem formy popełnienia przestępstwa sam zamiar przestępny,
byłoby bowiem nie do pogodzenia z zasadami prawa karanie za same myśli.”6 Definicja
przestępstwa wyraźnie mówi, że musi być ono czynem!
Jak wiadomo z doświadczenia bardzo często przestępstwo popełniane przez jedną
osobę jest wynikiem wcześniejszego działania kilku osób. Jak ich postawa może wpłynąć
na osobę popełniającą przestępstwo? Za co takie osoby mogą być pociągnięte do
odpowiedzialności? Z pomocą przychodzi nam tu pojęcie formy zjawiskowej przestępstwa.
Już art. 18 § 1 k.k. daje nam pewną wskazówkę. Otóż powyższy przepis mówiąc o etapie
przygotowania wskazuje na ewentualną pomoc osób trzecich. Fragment tego paragrafu
mówi: „…w szczególności w tymże celu wchodzi w porozumienie z inną osobą […],
zbiera informacje…”7 Sugeruje nam to, że sprawca czynu zabronionego może otrzymać
pomoc osób, które nie biorą bezpośredniego udziału w samym usiłowaniu czy dokonaniu
czynu. Ich pomoc względem osoby popełniającej przestępstwo nie musi być wcale obnażać
się w sposób namacalny. Nazywamy je formami zjawiskowymi przestępstwa.

6
A. Marek, op.cit, s. 194
7
O. Górniok (red.), Kodeks karny. Komentarz, praca zbiorowa, Warszawa 2006r., s.52

10
Rozdział 2
Sprawstwo

2.1 Sprawstwo indywidualne

Najbardziej typową i powszechną formą sprawstwa jest sprawstwo indywidualne


wykonawcze. W przypadku takiej formy sprawstwa mamy do czynienia z jedną osobą,
która przez swoje działanie i zachowanie wypełnia wszystkie znamiona czynu
zabronionego. K. Buchała i A. Zoll używają również określenia „jednosprawstwo” jako
określenia czynu zabronionego wykonanego przez jedną osobę8. Określenie „wykonanego”
jest tu użyte celowo ponieważ do tej postaci sprawstwa odnoszą się takie formy stadialne
jak usiłowanie i przygotowanie. Widać to doskonale w art. 18 § 1k.k., który mówi:
„ Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo
wspólnie…”9
Jak podają K. Buchała i A. Zoll indywidualne sprawstwo jest punktem odniesienia dla
innych postaci współdziałania w popełnieniu przestępstwa, za wyjątkiem
współsprawstwa10. To stwarza sytuację, gdy obok sprawstwa indywidualnego mogą
wystąpić również sprawstwo kierownicze, polecające oraz podżeganie i pomocnictwo.
Pojęcia sprawstwa kierowniczego i polecającego zostały stworzone dzięki przepisom
wprowadzonym do k.k. w 1969r. oraz uzupełnieniom z roku 1997, które wprowadziły
ostatecznie formę sprawstwa polecającego. Wcześniejsze przepisy z 1932r. nie
uwzględniały takiego podziału. Jak pisze A. Marek w praktyce stworzyło to problemy
z oceną prawną współsprawstwa oraz oceną sytuacji kierowania wykonaniem przestępstwa
przez grupę osób. Dzięki powyższym regulacjom prawnym możemy wyodrębnić cztery
formy sprawstwa : indywidualne wykonawcze, współsprawstwo, sprawstwo kierownicze
i polecające.11

8
K. Buchała, A. Zoll , op.cit., s. 171
9
O. Górniok, op.cit., s.54
10
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 171
11
A. Marek, op. cit., s. 210

11
2.2 Sprawstwo kierownicze

W celu sprecyzowania pojęcia sprawstwa kierowniczego i potrzeby jego wprowadzenia


przytoczyć można uzasadnienie zmian k.k. z 1969r. Fragment ten mówi : „Takie ujęcie
pozwala na odpowiadającą rzeczywistości kwalifikację roli organizatora przestępstwa bez
potrzeby dość sztucznego i niezgodnego ze społecznym poczuciem prawnym określenia
osoby będącej kierownikiem akcji przestępczej mianem podżegacza lub pomocnika.
Rozszerzenie pojęcia sprawstwa wydaje się tym bardziej potrzebne, że wypadki
zorganizowanego popełniania przestępstwa nie należą bynajmniej do wyjątkowych.”12Dziś
powszechnie wiadomo, że postawa sprawstwa kierowniczego nie należy do wyjątkowych.
Dzięki wprowadzeniu tego pojęcia możemy określić i uwzględnić rolę osoby kierującej
wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub osoby, a także kierującej
działaniami podejmowanymi przez tę osobę lub osoby w celu popełnienia przestępstwa.
Jednak jak podaje A. Zoll, osoba oskarżona o sprawstwo kierownicze wcale nie musi brać
udziału w organizowaniu popełnienia czynu zabronionego lub inicjować ten czyn.13 Mimo
tego należy wyraźnie rozróżnić pojęcie sprawstwa kierowniczego od podżegania.
W przypadku sprawstwa kierowniczego polega ono na faktycznym i rzeczywistym
panowaniem nad realizacją czynu zabronionego przez inną osobę lub osoby. A. Zoll
i A. Marek powołując się w swych opracowaniach na orzeczenia sądowe wskazują jasno, iż
osoba podejmująca się sprawstwa kierowniczego panuje na popełnianym czynem
zabronionym i od jego woli zależy rozpoczęcie, przebieg i ewentualne zmiany w trakcie
popełnienia czynu, a także nawet jego ewentualne przerwanie.14 Pogląd taki przeważa
w literaturze czego przykładem mogą być opracowania takich autorów jak A. Spotowski
czy W. Mącior.
Pojęcie sprawstwa kierowniczego spotykamy najczęściej w przypadku przestępczości
zorganizowanej. Zawsze w takiej grupie istnieje osoba pełniąca rolę szefa i często nie
uczestnicząc samemu w zdarzeniu kieruje poczynaniami innych osób dokonujących czynu
zabronionego, czuwając nad jego przebiegiem. Należy jednak pamiętać, iż sprawstwo
kierownicze nie przejawia się tylko w przypadku grup zorganizowanych. Jak wynika
z wcześniejszych rozważań sprawstwo kierownicze manifestuje się również, gdy ma
miejsce posłużenie się drugą osobą jako narzędziem w celu dokonania przestępstwa. Dla

12
A. Wąsek, Nowa kodyfikacja karna.. Krótkie komentarze, zeszyt 9, Warszawa 1998r., s. 116
13
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 177
14
A. Marek, op.cit., s. 210

12
sprawstwa kierowniczego nie ma tu znaczenia czy sprawca to osoba nieletnia lub
niepoczytalna. Najważniejsze jest, aby wpływ na przebieg czynu spoczywał w rękach
osoby drugiej.15 Istotną kwestią jest jednak umiejętne odróżnienie sprawstwa
kierowniczego od współsprawstwa i od podżegania. Zdarzyć się może, że jedna i ta sama
osoba dopuści się sprawstwa kierowniczego i podżegania, kiedy jednocześnie nakłania
drugą osobę lub osoby do popełnienia czynu zabronionego i potem kieruje jego
przebiegiem. Jako, iż w tym przypadku czyny te są od siebie odrębne podżeganie powinno
być uwzględnione w wymiarze kary. Taka sama sytuacja ma miejsce w przypadku zbiegu
sprawstwa kierowniczego ze współsprawstwem.

2.3 Sprawstwo polecające

W końcowej części art. 18 § 1 k.k. możemy przeczytać co następuje: „…lub


wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu
[zabronionego].”16 Fragment ten stanowi podstawę pojęcia sprawstwa polecającego.
Można powiedzieć, przytaczając słowa L. Tyszkiewicza, że: „Sprawstwo polecające jest
szczególnym wypadkiem podżegania, które ze względu na uzależnienie podżeganego od
podżegacza podniesiono do rangi sprawstwa.”17 Natomiast różnica pomiędzy sprawstwem
kierowniczym, a polecającym polega na tym, iż przy sprawstwie polecającym osoba
wydająca nakaz popełnienia czynu zabronionego nie musi brać udziału w wykonaniu tegoż
czynu pozostawiając to w gestii osoby lub osób od siebie uzależnionych, które otrzymały
od niej stosowne polecenia. Wydanie polecenia nie musi być poprzedzane czynnościami
organizacyjnymi, choć może się z nimi wiązać. Wyraźnie określa to W. Cieślak
wnioskując, iż: „ Wydający polecenie nie zawsze musi nadzorować jego wykonanie i jeśli
nie czyni tego, to jego wkład do przestępczego przedsięwzięcia nie przestaje być
przeważający w porównaniu z wkładem wykonawcy”.18
Bez względnie należy pamiętać o istotnym czynniku jakim jest zależność osoby
wykonującej polecenie od polecającego. Zależność ta na pierwszy rzut oka może kojarzyć
się z zależnością czysto formalną (służbową), gdy jedna z osób jest podwładnym, a druga

15
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 177
16
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
17
O. Górniok, op.cit., s.58
18
W. Cieślak, Kierowanie wykonaniem czynu zabronionego jako istota sprawstwa kierowniczego, Warszawa
1992r., s. 73

13
przełożonym. Jednak chodzi tu o zależność bardziej faktyczną, bardziej świadomą. Osoba
zależna od sprawcy kierowniczego musi zadawać sobie z tej zależności sprawę. Musi być
świadoma tego, że jest zmuszona do wykonania polecenia. Zależność ta może przybrać
różne formy. Osoby takie mogą być ze sobą spokrewnione np. rodzice i dzieci, mąż z żoną.
Inną formą jest zależność w przypadku zadłużenia względem osoby polecającej lub
szantaż, jaki i również często spotykane uzależnienie finansowe od drugiej osoby. Również
osoba polecająca musi być świadoma posłuszeństwa osoby drugiej i swej „wyższości” nad
człowiekiem wykorzystywanym. Kwestia występowania uzależnienia i wykorzystania na
tej podstawie drugiej osoby jest niezwykle istotna, wręcz kluczowa dla określenia różnicy
między sprawstwem polecającym, a podżeganiem. To właśnie brak przewagi
uzależniającej jedną osobę od drugiej lub istnienie takiego czynnika podpowiada czy mamy
doczynienia z podżeganiem czy ze sprawstwem polecającym. Jak podaje A. Zoll sprawca
działa pod wpływem psychicznego przymusu zdając sobie sprawę, iż polecenie wykonania
czynu zabronionego stanowi wolę wydającego to polecenie, którą musi spełnić.19 Forma
wydania takiego polecenia nie jest istotna, musi być jednak jednoznacznie określona
i zamanifestowana.
Dodatkowym aspektem sprawstwa polecającego jest jego częsta zbieżność ze
sprawstwem kierowniczym. Jeśli osoba dopuszczająca się sprawstwa polecającego również
nadzoruje i sprawuje kontrolę nad wykonaniem czynu zabronionego, to samo sprawstwo
polecające staje się sprawstwem kierowniczym. Możliwy jest zbieg tych postaci
sprawstwa. P. Kardas i M. Rodzynkiewicz uważają, że sprawca polecający
(zleceniodawca) jest jednocześnie sprawcą kierowniczym. Piszą: „Dający zlecenie
faktycznie panuje nad przebiegiem i rozwojem akcji przestępczej.”20 Natomiast
L. Gardocki uważa, że sprawstwo polecające jest drugą formą sprawstwa kierowniczego.21
Na koniec tego rozdziału przypomnieć należy, że jeśli wypełniający polecenie nie jest
uzależniony od polecającego to nie można mówić o sprawstwie polecającym, a jedynie
o podżeganiu.

19
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 180
20
P. Kardas, M. Rodzynkiewicz, Projekt kodeksu karnego w świetle opinii sądów i prokuratur, cz.1,
Warszawa 1995r., s.52
21
L. Gardocki, Prawo karne, Warszawa 1998r., s. 91

14
2.4 Współsprawstwo.

Art. 18 § 1 stanowiący o dokonywaniu przestępstwa mówi: „…kto wykonuje czyn


zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą…”.22 Taką postać sprawczą
określa się powszechnie mianem „współsprawstwa”. Konstrukcja ta pozwala na
przypisanie odpowiedzialności każdemu ze współsprawców za to, co uczynili pozostali,
jeżeli pozostawało to w ramach porozumienia.. K. Buchała i A. Zoll podają, że: „Każdy ze
współsprawców odpowiada tak jak gdyby sam wykonał czyn zabroniony w całości,
niezależnie od odpowiedzialności pozostałych współsprawców.”23 Wskazuje to na
odpowiedzialność jaką ponoszą osoby współdziałające nie tylko w kontekście własnych
działań podjętych z celu wspólnego zrealizowania czynu zabronionego. Istotnym faktem
jest zatem idea wspólnego dokonania czynu zabronionego. Samo porozumienie musi zostać
zawarte przed popełnieniem czynu zabronionego. Forma porozumienia jest w tym
wypadku nie istotna. O kwalifikacji współsprawstwa nie decyduje równoczesne działanie
lub obecność wszystkich uczestników na miejscu przestępstwa. Jak podaje A. Marek jest to
kwestia natury technicznej, związana ze sposobem zaplanowania i realizacji czynu
zabronionego.24
Aby lepiej przedstawić ujęcie istoty i funkcji współsprawstwa dobrze jest spojrzeć na
zasługujące wciąż na uwagę wyroki sądowe sprzed kilkudziesięciu lat. Oto dwa z nich.
„Istotą współsprawstwa w ujęciu art. 16 k.k. jest oparte na porozumieniu współdziałanie
dwóch lub więcej osób, z których każda obejmuje swoim zamiarem realizację całości
znamion określonego czynu przestępnego. To porozumienie się jest tym szczególnym
elementem podmiotowym, który zespalając zachowania się poszczególnych osób, pozwala
przypisać każdej z nich i tę akcję sprawczą, która przedsięwzięła inna osoba
współdziałająca w popełnieniu przestępstwa.”25
„Istotą współsprawstwa w ujęciu art. 16 k.k. jest oparte na porozumieniu dwóch lub
więcej osób, z których każda obejmuje swoim zamiarem urzeczywistnienie wszystkich
określonych przedmiotowych znamion czynu przestępnego. Obiektywnym elementem
współsprawstwa jest nie tylko wspólna (w sensie przedmiotowym) realizacja znamion
określonej w odpowiednim przepisie tzw. czynności czasownikowej, lecz także taka
sytuacja, która charakteryzuje się tym, że czyn jednego współsprawcy stanowi dopełnienie
22
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
23
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 298
24
A. Marek, op.cit., s. 211
25
wyrok SN z dn. 22/11/1971r. (Rw 1202/71 – OSNKW nr 3, 1972r., poz. 54)

15
czynu drugiego współsprawcy albo popełnione przestępstwo jest wynikiem czynności
przedsięwziętych przez współsprawców w ramach dokonanego przez nich podziału ról
w przestępczej akcji […]”26
Należy również wspomnieć o tzw. współsprawstwie sukcesywnym. Ma ono miejsce
wtedy, gdy jeden ze współsprawców dokonuje porozumienia i dołącza do innych osób
trakcie realizacji czynu zabronionego. W takim wypadku współsprawca odpowie jedynie
za tą część, której sam dokonał. Odstępstwem od takiej interpretacji jest sytuacja, gdy
późniejsze dołączenie współsprawcy wynika z przyjętego wcześniej planu popełnienia
czynu zabronionego. Odpowiada on wtedy przed sądem na takich samych warunkach jak
pozostali.
Innym zajściem, nie związanym ze współsprawstwem jest sytuacja, gdy mamy
doczynienia ze sprawstwem koincydencyjnym. Według A. Marka ma to miejsce kiedy
grupa osób działająca bez wcześniejszego zorganizowania i porozumienia dokonuje czynu
zabronionego w tym samym czasie i miejscu.27 Przykładem może być tu okradanie przez
przypadkowe osoby ofiar wypadku samochodowego. Jednak w takich przypadkach istnieje
kwestia rozróżnienia współsprawstwa od pomocnictwa do przestępstwa. W doktrynie
sformułowano trzy teorie: obiektywną, subiektywną i teorię istotności roli. Według
pierwszej teorii, teorii obiektywnej współsprawca to ten kto realizuje choć jedno istotne
znamię czynu zabronionego.28 Druga teoria głosi, że decydujący jest zamiar przestępny;
jeśli ma miejsce jedynie udzielenie pomocy sprawcom, to mamy doczynienia
z pomocnictwem, a jeśli zamiar obejmuje udział sprawczy to mamy doczynienia ze
współsprawstwem. A. Marek uznaje te teorie za jednostronne i wskazuje na trafność teorii
mówiącej o istotności roli w realizacji przestępstwa. W myśl tej teorii: „Współsprawcą jest
ten, kto tak istotnie przyczynił się do wspólnej realizacji przestępstwa, że bez jego
zachowania się dokonanie byłoby nie możliwe albo znacznie utrudnione.”29
Podsumowując powyższe teorie i to co z nich wynika można jako wniosek przytoczyć
definicję zawartą w komentarzu do k.k. opracowanego pod redakcją O. Górniok, która
mówi: „ Współsprawcą jest zatem ten, kto biorąc udział w porozumieniu, ma wpływ na
podjęcie decyzji popełnienia czynu zabronionego i następnie bierze istotny udział

26
wyrok SN z dn. 24/05/1976r. (Rw 189/76 – OSNKW nr 9, 1976r., poz. 117)
27
A. Marek, op.cit., s. 212
28
J. Śliwowski, Prawo karne, Warszawa 1979, s. 241
29
A. Marek, op.cit., s. 212

16
w bezpośredniej realizacji tej decyzji, jednakże bez konieczności wypełnienia swoim
zachowaniem w całości bądź w części znamion zamierzonego czynu zabronionego.”30

30
O. Górniok, op.cit., s.56

17
Rozdział 3
Pomocnictwo

Art. 18 § 3 k.k. stanowi: „Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba
dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie,
w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji;
odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi
niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego, swoim zaniechaniem ułatwia innej
osobie jego popełnienie.”31
Rozróżnijmy tutaj dwa aspekty pomocnictwa widoczne w definicji powyżej.
Pomocnictwo przez działanie widoczne jest w pierwszej części art. 18 § 3. Może się
okazać, iż użyczone przez nas przedmioty mogą posłużyć do popełnienia przestępstwa.
potencjalnie każde narzędzie lub przedmiot, a także informacja może zostać przez
przestępcę wykorzystana do popełnienia czynu zabronionego. Do włamania może zostać
użyta wiertarka, która sama w sobie nie jest przedmiotem, co do którego istnieją stosowne
restrykcje dotyczące możliwości posiadania. To samo tyczy się samochodu użytego przez
mordercę do ucieczki z miejsca zbrodni lub lekarstw wykorzystanych do otrucia ofiary.
Dlatego mówimy o potencjalnych narzędziach przestępstwa. Pożyczając komukolwiek
dowolny przedmiot czy narzędzie nie możemy być postawieni przed sądem. Jeśli jednak
jesteśmy w pełni świadomi co do intencji użycia takiego przedmiotu w celu popełnienia
czynu zabronionego możemy zostać oskarżeni o pomocnictwo przy popełnieniu czynu
zabronionego. Oskarżony o tę formę zjawiskową zawsze jest osobą, która co najmniej
wiedziała o zamiarach posiadacza użyczonego przedmiotu lub podejrzewała, iż może on
zostać użyty w sposób niezgodny z przeznaczeniem i wywołać tym samym skutki prawne.
Inaczej wygląda sprawa pomocnictwa przez zaniechanie. Tutaj formą zaniechania jest
brak podjęcia odpowiednich kroków przez osobę świadomą faktu zaistnienia możliwości
popełnienia przestępstwa przez osobę trzecią. Jeżeli posiadamy informację, iż pan „X”
zamierza popełnić czyn zabroniony jesteśmy zobligowani przez stosowne przepisy karne
do podjęcia działań utrudniających lub uniemożliwiających ten czyn. Ta sama sytuacja
tyczy się podejrzeń co do możliwości zaistnienia czynu zabronionego. Dla lepszego
i głębszego zrozumienia odpowiedzialności karnej za postawę zaniechania możemy

31
O. Górniok, op.cit., s.54

18
posiłkować się art. 2 k.k., który mówi o odpowiedzialności za przestępstwo skutkowe
popełnione właśnie przez zaniechanie.32
Zajmijmy się teraz znamionami pomocnictwa. Podobnie jak w przypadku podżegania
również i tu występuje podmiot, strona podmiotowa oraz znamiono jakim jest ułatwienie.
Nadmienić należy, iż pomocnictwo możliwe jest jedynie do konkretnego czynu
zabronionego.
Zacznijmy od podmiotu pomocnictwa. Zjawisko powszechności występuje również
tutaj, bez względu na to popełnienie jakiego czynu zabronionemu ułatwimy. Każdy
bowiem może nakłonić inną osobę do popełnienia przestępstwa indywidualnego.
Pamiętajmy, że w przypadku grupy osób jest to już publiczne nawoływanie do popełnienia
przestępstwa. Nadmienić należy też o niezależności odpowiedzialności karnej pomocnika
od usiłowania bądź dokonania czynu zabronionego przez sprawcę.
Wyraziście rysuje się tu znamię czasownikowe pomocnictwa. Fragment „…ułatwia
innej osobie jego popełnienie”, będący zakończeniem art. 18 § 3. wskazuje na stworzenie
obiektywnej sytuacji, gdy innej osobie łatwiej jest popełnić czyn zabroniony. Również i tu
spotykamy się ponownie z koniecznością doprecyzowania tego znamiona
z charakterystyką czynu zabronionego stanowiącego przedmiot pomocnictwa. Ułatwianie
musi być zrelatywizowane (odniesione) do określonego typu czynu zabronionego, jednak
wypełnienie znamion tego typu przez sprawcę bezpośredniego pozostaje poza treścią
formy popełnienia przestępstwa jaką jest pomocnictwo.
Do pomocnictwa możemy także odnieść trzy modele, na podstawie których wcześniej
wyjaśnialiśmy czy podżeganie ma charakter skutkowy.

3.1 Model szeroki

A. Zoll uważa, że przestępstwo pomocnictwa ma w tym ujęciu charakter formalny.


Z jego dokonaniem mamy do czynienia w chwili zakończenia przez pomocnika czynności
ułatwiających popełnienie czynu zabronionego, niezależnie czy osoba, której dokonanie
czynu się ułatwia podjęła jakiekolwiek czynności zmierzające do jego popełnienia.33

32
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
33
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 188

19
3.2 Model umiarkowany

P. Kardas twierdzi, iż przestępstwo pomocnictwa ma tutaj charakter materialny w tym


sensie, że z jego dokonaniem mamy do czynienia w chwili, gdy pomocnik stworzył stan
ułatwiający popełnienie czynu zabronionego przez bezpośredniego wykonawcę.34
Przestępstwo pomocnictwa ma nadto charakter formalny w tym sensie, że dla jego
dokonania nie ma znaczenia dokonanie czynu zabronionego przez bezpośredniego
wykonawcę; w tym ujęciu jest to odrębny typ czynu zabronionego będący odmianą
przestępstwa narażenia na niebezpieczeństwo.

3.3 Model wąski

Przestępstwo pomocnictwa jest charakteryzowane skutkiem ponieważ z jego


dokonaniem mamy do czynienia w chwili dokonania czynu zabronionego przez
bezpośredniego wykonawcę. W tym ujęciu pomocnictwo ma charakter akcesoryjny.

3.4 Działanie modeli

Również i tu możemy rozważyć konsekwencje karne grożące pomocnikowi


w zależności, od tego który model przyjmiemy. Opiszmy przykładowy sposób
pomocnictwa. Pan „X” opowiada panu „Y” o zamiarze włamania do jubilera na obrzeżach
miasta. „Y” postanawia przygotować samochód dla „X”. Dwa dni później „X” odbiera
pojazd od „Y” i następnego dnia dokonuje włamania do sklepu z biżuterią.
Analizując powyższy przykład możemy jasno stwierdzić, że według modelu szerokiego
obywatel „Y” może być oskarżony o pomocnictwo już w chwili zaoferowania i podjęcia
przygotowania samochodu dla pana „X”. Poniesie on konsekwencje swojej chęci pomocy
nawet zanim dobiegnie koniec stadium przygotowania.
Co do modelu umiarkowanego możemy oskarżyć o pomocnictwo pana „Y”
o pomocnictwo w momencie świadomego przekazania auta panu „X”, gdyż już wtedy „Y”

34
P. Kardas, Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, tom I., komentarz do art. 1 – 116 k.k., Kraków 2004r.

20
wiedział o zamiarze wykorzystania użyczonego przez niego pojazdu w celu popełnienia
czynu zabronionego. W tym modelu oskarżenie może mieć miejsce dopiero przed stadium
usiłowania, a po stadium przygotowania.
Ostatni omawiany model bazuje na oskarżeniu o pomocnictwo dopiero po dokonaniu
przestępstwa. Pomocnik pozostaje więc bezkarny do momentu dokonania przez sprawcę
czynu zabronionego. Zgodnie z tym modelem nie można oskarżyć o pomocnictwo nawet
jeśli mamy doczynienia jedynie z usiłowaniem. Tylko i wyłącznie dokonanie przestępstwa
stanowi podstawę do postawienia stosownych zarzutów. Z tego powodu również ten model
został odrzucony przez polską doktrynę.

3.5 Odmiany pomocnictwa

Pomocnictwo fizyczne jest określone jako „dostarczanie narzędzi” lub „dostarczanie


środka przewozu”. Przez dostarczanie należy rozumieć wszelką formę przekazywania,
udostępniania narzędzi lub środka przewozu. Zwrot „narzędzia” należy rozumieć szeroko,
jako wszelkie środki mające służyć do popełnienia czynu zabronionego. Środki przewozu
to wszelkie urządzenia służące do transportu osób i rzeczy. W przypadku pomocnictwa
fizycznego nie jest konieczny żaden kontakt między pomocnikiem a bezpośrednim
wykonawcą, ten ostatni w ogóle może nie mieć świadomości, że została mu udzielona
pomoc w popełnieniu czynu zabronionego.
Pomocnictwo psychiczne jest określane jako „udzielanie informacji” lub „udzielanie
rady”. Odnosi się do tych wypadków, w których bezpośredni wykonawca wcześniej podjął
zamiar popełnienia czynu zabronionego albo decyzję o naruszeniu reguł ostrożności,
a następnie otrzymał od pomocnika wsparcie psychiczne, które miało obiektywny
charakter. Pomocnictwo psychiczne wymaga spełnienia dwóch warunków:
- musi znaleźć odzwierciedlenie w świadomości sprawcy,
- musi stanowić istotny wpływ na psychikę tej osoby, tak aby możliwe było
stwierdzenie, że udzielenie wsparcia stanowiło ułatwienie popełnienia czynu zabronionego.

21
3.6 Strona podmiotowa pomocnictwa

Przy analizie strony podmiotowej pomocnictwa możemy mieć doczynienia zarówno


z zamiarem bezpośrednim jak i z ewentualnym. Istotne jest także wyobrażenie czynu, do
którego udziela się pomocy. Pomocnik obejmuje swoją świadomością wszystkie elementy
przedmiotowe i podmiotowe znamion typu czynu zabronionego, którego dokonanie
ułatwia. Tak jak przy podżeganiu dopuszcza się tutaj także pomocnictwo do przestępstw
nieumyślnych.
Właściwe pomocnictwo do przestępstw nieumyślnych obejmuje wypadki, gdy
pomocnik działając z zamiarem ułatwienia innej osobie popełnienia czynu zabronionego,
a sprawca bezpośredni popełnia przestępstwo nieumyślne.
Niewłaściwe pomocnictwo do przestępstw nieumyślnych – obejmuje wypadki,
w których następuje obiektywne ułatwienie popełnienia czynu zabronionego przy braku
zamiaru ułatwienia innej osobie popełnienia czynu zabronionego. Chodzi tu o przypadki
ułatwienia innej osobie podjęcia określonego zachowania, której nie towarzyszy po stronie
pomocnika świadomość normatywnego znaczenia czynu, na którego nakierowane są jego
czynności. W takim wypadku brak jest odpowiedzialności za pomocnictwo.

22
Rozdział 4
Podżeganie

Art. 18 § 2 stanowi: „Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała
czynu zabronionego, nakłania ją do tego.”35 Podżeganie polega na nakłanianiu innej osoby
do dokonania czynu zabronionego. Jest zawsze zachowaniem umyślnym, popełnić je
można jedynie w zamiarze bezpośrednim, w formie działania (niemożliwe jest podżeganie
w formie zaniechania). Analizując powyższy paragraf zauważymy, że podżeganie dotyczy
zawsze indywidualnej osoby, a nie grupy. W przypadku grupy osób byłoby to już
nawoływanie do popełnienia przestępstwa i jako takie podlega pod art.255 k.k. Sama forma
podżegania nie ma znaczenia. Może ona wystąpić w formie mówionej lub pisanej, a nawet
w formie gestu. Powinno być to jednak aktywne zachowanie zmierzające do wywołania
u bezpośredniego sprawcy zamiaru dokonania czynu zabronionego.
Podżeganie (podobnie jak pomocnictwo) stanowi odmienny rodzajowo typ czynu
zabronionego i jego znamieniem czynnościowym jest nakłanianie do popełnienia czynu
zabronionego, zaś opis zachowania bezpośredniego sprawcy jest zawarty w przepisie
części szczególnej i określa przedmiot czynności nakłaniania. Zachowanie bezpośredniego
sprawcy nie należy do znamion podżegania i nie ma wpływu na dokonanie przestępstwa
w formie podżegania.36
Zwróćmy uwagę na znamiona podżegania. Przestępstwo może dotyczyć każdego więc
możemy powiedzieć, że jest zjawiskiem powszechnym. Co za tym idzie stajemy się
podmiotem nakłaniania bez względu na to do jakiego czynu zabronionego nakłaniamy.
Każdy bowiem może nakłonić inną osobę do popełnienia przestępstwa indywidualnego.
Odpowiedzialność sprawcy bezpośredniego za przestępstwo indywidualne jest niezależna
od odpowiedzialności podżegacza. Samo nakłanianie możemy zdefiniować jako
oddziaływanie nakłaniającego na psychikę bezpośredniego wykonawcy w celu skłonienia
go do określonego działania lub zaniechania. Czynności nakłaniające stanowią więc
oddziaływanie na świadomość i wolę bezpośredniego wykonawcy.37 Znamię nakłaniania
wymaga stosownego doprecyzowania go z charakterystyką czynu zabronionego
stanowiącego przedmiot nakłaniania i musi się odnosić do określonego typu czynu

35
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
36
postanowienie SN - Izba Karna z dnia 3 sierpnia 2006 r., III KK 445/2005, KZS 2007/1, poz. 30
37
A. Marek, op.cit., s.205

23
zabronionego. Innymi słowy należy mieć pewność, że dane i świadome zachowanie osób
trzecich miało rzeczywisty wpływ na podjęte przez sprawcę działanie. Podżeganie,
w przeciwieństwie do form sprawczych, określa jedno tylko zachowanie sprowadzające się
do nakłaniania innej osoby do popełnienia czynu zabronionego, oderwane jest zaś od faktu
wykonania czynu zabronionego przez bezpośredniego wykonawcę. Oznacza to, że
podżegacz może zostać ukarany za swoje działanie bez względu na to czy sprawca usiłował
czy dokonał przestępstwa. Podżeganie może być też karane nawet jeśli potencjalny
sprawca nie podejmie w ogóle żadnych działań pod wpływem podżegacza. Jak mówi
wyrok Sądu Apelacyjnego: „Nakłanianiem jest oddziaływanie na wolę innej osoby w celu
skłonienia jej do określonego działania lub zaniechania. Nakłaniać można zwłaszcza
słowami, które mogą przybrać formę prośby, rady, zlecenia, propozycji, sugestii czy
polecenia.”38
Czy podżeganie jest typem skutkowym? Rozważmy to na przykładzie trzech modeli:
szerokiego, umiarkowanego i wąskiego.

4.1 Model szeroki

Przestępstwo podżegania ma w tym ujęciu również charakter formalny tj. z jego


dokonaniem mamy do czynienia w chwili zakończenia przez podżegacza czynności
nakłaniania, niezależnie czy osoba nakłaniana podjęła w wyniku podżegania zamiar
(decyzję) popełnienia czynu zabronionego.39 Podżegacz popełnia „własne” przestępstwo
i jako postać zjawiskowa przestępstwa jest ono zrealizowane, w odróżnieniu od postaci
sprawczych w momencie realizacji znamion tej postaci zjawiskowej - w momencie
zakończenia nakłaniania. Podżegacz nie partycypuje w przestępstwie sprawcy, a jego
odpowiedzialność nie wymaga rzeczywistego sprawstwa. Innymi słowy, dla przyjęcia
odpowiedzialności podżegacza sprawca nie musi urzeczywistniać czynu zabronionego.
Czyn, do którego sprawca nakłania, jawi się jedynie w świadomości sprawcy. Dlatego też
nawet w sytuacji, gdy osoba nakłaniana nie dała się w ogóle nakłonić albo też odstąpiła od
zamiaru popełnienia czynu zabronionego - przed jego uzewnętrznieniem, podżegacz ponosi
odpowiedzialność w granicach swego zamiaru. Należy podkreślić, że podżegacz wypełnia
swoim zachowaniem inny niż sprawca zespół znamion czynu zabronionego. Składa się on

38
wyrok SA w Krakowie z dnia 8 lipca 1999 r., II AKa 121/99, KZS 1999/8-9 poz. 37
39
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 37

24
ze znamion strony podmiotowej - chce aby inna osoba dokonała czynu zabronionego,
znamion odpowiedniego typu przestępstwa, do którego nakłania.40 Reasumując, stwierdzić
należy, że podżeganie jest przestępstwem formalnym, a fakt, że sprawca w ogóle nie
usiłował dokonać czynu zabronionego został uregulowany w Kodeksie karnym z 1969 r.
w art. 20 § 2 k.k., a obecnie w art. 22 § 2 k.k. i dotyczy wymiaru kary.

4.2 Model umiarkowany

Przestępstwo podżegania ma w tym ujęciu charakter materialny w tym sensie, że z jego


dokonaniem mamy do czynienia w chwili, gdy osoba nakłaniana podjęła w wyniku
podżegania zamiar (decyzję) popełnienia czynu zabronionego; przestępstwo podżegania
ma nadto charakter formalny w tym sensie, że dla jego dokonania nie ma znaczenia
dokonanie czynu zabronionego przez bezpośredniego wykonawcę; w tym ujęciu jest to
odrębny typ czynu zabronionego będący odmianą przestępstwa konkretnego narażenia na
niebezpieczeństwo. Dla dokonania podżegania konieczne jest ukończenie czynności
nakłaniania oraz wywołanie u osoby nakłanianej zamiaru podjęcia określonego
zachowania, zaś nie jest konieczne urzeczywistnienie czynu zabronionego przez osobę
nakłanianą. Skutkiem podżegania jest wywołanie u innej osoby zjawiska psychicznego
w postaci zamiaru popełnienia czynu zabronionego lub decyzji podjęcia określonego
zachowania. Jest rzeczą powszechnie znaną, że polskie kodeksy karne poczynając od
kodeksu z 1932 r., poprzez kodeks z 1969 r., aż do kodeksu z 1997 r., określając
w znamionach przestępstw czynność czasownikową, używają czasownika w czasie
teraźniejszym w aspekcie niedokonanym („zabija”, „zabiera”, „nabywa”, „przyjmuje”) .
Mimo to, bezsporne jest w orzecznictwie sądowym i w doktrynie, że w przepisach tych
opisana jest sytuacja, polegająca na tym, że sprawca „zabił”( człowieka), „zabrał”(cudzą
rzecz ruchomą), „nabył”(rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego) lub „przyjął”
(korzyść). Sama zaś, nieobarczona jeszcze skutkiem, czynność „zabijania”,
„zabierania” albo „nabywania” rozpatrywana jest w aspekcie form stadialnych
popełnienia przestępstwa. W rezultacie więc należy przyjąć, że w art. 18 k.k. chodzi
o pomocnictwo polegające na tym, że pomocnik „ułatwił” popełnienie czynu
zabronionego, a podżegacz „nakłonił do” popełnienia czynu zabronionego. Skutkiem, przy

40
wyrok SA w Białymstoku z dnia 25 kwietnia 2002 r.; II AKa 112/2002, OSA 2003/4 poz. 32, s. 21

25
dokonanym podżeganiu, jest określone zjawisko psychiczne, mianowicie zamiar
podżeganego, by popełnić przestępstwo, do którego został nakłoniony.41

4.3 Model wąski

Przestępstwo podżegania ma w tym ujęciu charakter skutkowy w tym sensie, że z jego


dokonaniem mamy do czynienia w chwili dokonania czynu zabronionego przez
bezpośredniego wykonawcę. W tym ujęciu podżeganie ma charakter akcesoryjny tzn.
zależy od dokonania czynu zabronionego przez bezpośredniego wykonawcę. Model wąski
jest sprzeczny z podstawowymi założeniami polskiej konstrukcji podżegania
i pomocnictwa, dlatego należy go odrzucić.

4.4 Działanie modeli

W zależności, od tego który model przyjmiemy możemy rozważyć konsekwencje


podżegania w granicach każdego omówionego wcześniej modelu. Załóżmy dla przykładu
następującą sytuację. Dnia 10 grudnia obywatel „X” w rozmowie z obywatelem „Y”
nakłania tego ostatniego do zabójstwa ich wspólnego wroga, obywatela „Z”. Po
przemyśleniu sprawy „Y” w dniu 12 grudnia podejmuje zamiar zabójstwa „Z”. W dniu 16
grudnia „Y” dokonuje zabójstwa „Z”. Kiedy „X” zrealizował znamiona podżegania?
Zgodnie z modelem szerokim dochodzi do tego w dniu 10 grudnia w chwili podjęcia
działań zmierzających do nakłonienia „Y” do zabójstwa „Z”. Ujęcie podżegania jako
przestępstwa formalnego uniezależnia dokonanie podżegania zarówno od momentu
w którym u „Y” powstanie zamiar zabicia „Z”, jak i od tego czy do zabójstwa w istocie
dojdzie.
Model umiarkowany wskazuje ten moment w dniu 12 grudnia, w chwili podjęcia przez
„Y” pod wpływem rozmowy z „X” zamiaru zabójstwa „Z”. W dniu 10 grudnia „X” był
jedynie na etapie usiłowania podżegania do zabójstwa „Z”. Natomiast odpowiedzialność
„X” jest całkowicie uniezależniona od tego czy do zabójstwa w istocie dojdzie.

41
Uchwała SN - Izba Karna z dnia 21 października 2003 r.; I KZS 11/2003; OSNKW 2003/11-12 poz. 89

26
W modelu wąskim następuje to w chwili zabójstwa „Z” przez „Y”. W tym modelu
odpowiedzialność podżegacza za dokonane podżeganie jest uzależniona od dokonania
swojego czynu zabronionego przez sprawcę bezpośredniego. W dniu 10 i 12 grudnia „X”
był jedynie na etapie usiłowania podżegania do zabójstwa „Z”.

4.5 Strona podmiotowa podżegania

Art. 18 § 2 k.k. zawiera wiele mówiący fragment: „…kto w zamiarze, aby inna
osoba…”. Pojawia się tu wyraźna sugestia, że w przypadku strony podmiotowej
podżegania mamy doczynienia wyłącznie z zamiarem bezpośrednim. Nie ma podżegania
z zamiarem ewentualnym lub nieumyślnego podżegania co nie oznacza, że nie można
podżegać do przestępstwa nieumyślnego. Podżegacz swoim zamiarem musi obejmować
elementy przedmiotowe i podmiotowe znamion typu czynu zabronionego, do którego
nakłania. Nie oznacza to jednakże, iż zamiar bezpośredni podżegacza dotyczy świadomości
i woli osoby nakłanianej tj. znamion podmiotowych typu czynu zabronionego, do którego
nakłania, tzn. że sprawca chce aby także osoba nakłaniana miała świadomość czynu do
którego jest nakłaniana i chciała jego realizacji. Wywnioskować można, że brak takiego
wyobrażenia oznacza brak podżegania.42
Godne uwagi jest także podżeganie do przestępstw nieumyślnych. Właściwe
podżeganie do przestępstw nieumyślnych - obejmuje wypadki, gdy podżegacz działając
z zamiarem bezpośrednim nakłania inną osobę do popełnienia czynu zabronionego w ten
sposób, że wywołuje u niej decyzję podjęcia zachowania stanowiącego naruszenie
wymaganych w danych okolicznościach reguł ostrożności, nie wywołując jednocześnie
u osoby nakłanianej zamiaru popełnienia czynu zabronionego. W przypadku tzw.
właściwego podżegania do przestępstw nieumyślnych mamy do czynienia
z wprowadzeniem bezpośredniego wykonawcy w błąd przez podżegacza, w wyniku
którego bezpośredni wykonawca ma podjąć czynności zmierzające do naruszenia reguł
ostrożności, co objęte jest świadomością podżegacza. Niewłaściwe podżeganie do
przestępstw nieumyślnych obejmuje wypadki, w których nakłaniający nie mając zamiaru
nakłonienia innej osoby do popełnienia czynu zabronionego nakłania ją do podjęcia
zachowania stanowiącego naruszenie reguł ostrożności. Chodzi tu o przypadki nakłonienia

42
W. Wolter, Nauka o przestępstwie, Warszawa 1973r., s. 40

27
innej osoby do podjęcia określonego zachowania, której nie towarzyszy po stronie
nakłaniającego świadomość normatywnego znaczenia czynu, na którego nakierowane są
czynności oraz wola nakłaniania innej osoby do jego popełnienia. Można to wyjaśnić
przykładem, gdy podżegacz nakłania drugą osobę do zachowania, które nie jest czynem
zabronionym i traktowanym jako przestępstwo, ale w skutek tych działań i okoliczności
temu towarzyszących może dojść do wygenerowania czynu zabronionego. Takie
postępowanie skutkuje brakiem odpowiedzialności za podżeganie.

28
Rozdział 5
Regulacje prawne form zjawiskowych

Na podstawie k.k. w tym rozdziale ukazane i omówione zostaną stosowne przepisy


prawne regulujące wcześniej wskazane formy popełnienia czynu zabronionego. Są to
art.18-24 k.k.

5.1 Art. 18 k.k.

Art. 18 § 1 k.k. stanowi: „Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn
zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje
wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej
osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.”43
Już ten pierwszy artykuł wskazuje na różnorodność i szerokość omawianych wcześniej
form sprawstwa i stawia pytanie jak orzekać w poszczególnych przypadkach. Najprostszą
formą sprawstwa jest sprawstwo indywidualne, gdy jedna osoba wypełnia wszystkie
znamiona czynu zabronionego, czyli planowanie, usiłowanie i dokonanie. Orzekanie jest
wtedy najprostsze, ze względu na to iż dotyczy jednej osoby i zależne jest od tego na jakim
etapie zakończone zostało realizowanie czynu zabronionego. Co jednak jeśli sprawców jest
kilku? W swojej koncepcji J. Makarewicz nie ustosunkował się do współsprawstwa
uważając to za zbyteczne.44 Jak wynika to z przepisów karnych i orzeczeń takie myślenie
jest błędne. Według tej koncepcji wszyscy sprawcy dokonujący czynu zabronionego
mieliby być sądzeni w taki sposób jakby każdy z nich z osobna zrealizował wszystkie
znamiona przestępstwa. w takim jednak wypadku mamy doczynienia z wielosprawstwem,
a nie współsprawstwem. Odpowiedzialność karną za współsprawstwo określa art. 20k.k.
W art. 18 § 1 jest również widoczne sprawstwo kierownicze, polegające na kierowaniu
wykonaniem czynu zabronionego przez drugą osobę. Jak ukazano wcześniej osoba
oskarżona o sprawstwo kierownicze nie musi brać udziału w fizycznym realizowaniu
czynu zabronionego. Dlatego też w takim wypadku stosuje się zasadę, iż sprawca taki
odpowiada w zależności od realizacji znamion przestępstwa. Jeśli realizacja przestępstwa

43
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
44
O. Górniok, op.cit., s.54

29
zakończyła się tylko na usiłowaniu to osoba taka jest oskarżana jak za usiłowanie. Jeśli
jednak nie został zrealizowany choć jeden z elementów znamion przestępstwa
o sprawstwie kierowniczym nie może być mowy. Nie istnieje pojęcie bezskutecznego
sprawstwa kierowniczego.
Analogicznie sprawa ma się do sprawstwa polecającego, z tą jednak różnicą, że przy
braku przynajmniej usiłowania dokonania czynu zabronionego sprawca polecający może
zostać oskarżony o podżeganie do popełnienia przestępstwa.45
Art. 18 zawiera również § 2 i 3. Paragrafy te mówią o podżeganiu i pomocnictwie. Oto
ich treść:
§ 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu
zabronionego, nakłaniała ją do tego.
§ 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu
zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając
narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo
także ten, kto wbrew prawnemu szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do
popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem ułatwia innej osobie jego
popełnienie.46
Odpowiedzialność podżegacza, podobnie jak w przypadku sprawstwa kierowniczego
może dotyczyć usiłowania, w zależności od realizacji znamion przestępstwa. Należy
jednak pamiętać o ważnej zasadzie, iż podżeganie dotyczy tylko jednej osoby podżeganej.
W przypadku kilku podżeganych osób podżegacz może zostać oskarżony o nawoływanie
do popełnienia przestępstwa. Forma podżegania nie ma tu znaczenia.
Co do pomocnictwa to i tu art. 19 i 22, tak jak w przypadku podżegania, określa zasady
na jakich może zostać pociągnięty do odpowiedzialności w zależności od zaawansowania
popełniania czynu zabronionego.

45
O. Górniok, op.cit., s.58
46
Dz. U. z dnia sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553

30
5.2 Art. 19 k.k.

Treść art. 19 § 1 i 2 stanowi: „Sąd wymierza karę za podżeganie lub pomocnictwo


w granicach zagrożenia przewidzianego za sprawstwo” oraz „Wymierzając karę za
pomocnictwo sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.”
Zawartość tego artykułu mówi o sytuacji, gdy w przypadku podżegacza i pomocnika
w orzecznictwie należy zastosować sankcje odnoszące się do sprawcy. Odnosi się ona
także do złagodzenia kary w stosunku do pomocnika. L. Tyszkiewicz wskazuje, iż ma to na
celu znaczniejsze rozgraniczenie między tą formą przestępstwa, a współsprawstwem
ukazując jednocześnie potrzebę traktowania jako pomocnictwo tych przypadków gdzie
szkodliwość społeczna pomocnika jest zdecydowanie niższa niż w przypadku sprawstwa
lub współsprawstwa.47

5.3 Art. 20 k.k.

Artykuł ten dotyczy współsprawstwa i kładzie nacisk na odpowiedzialność ponoszoną


przez każdego ze współdziałających. Art. 20 stanowi: „Każdy ze współdziałających
w popełnieniu czynu zabronionego odpowiada w granicach swojej umyślności lub
nieumyślności niezależnie od odpowiedzialności pozostałych współdziałających.”48
L. Tyszkiewicz przy komentowaniu tego przepisu zwraca uwagę na fundamentalną
rzecz, a mianowicie na niezależność odpowiedzialności karnej każdego ze
współdziałających.49 Każdy ze współsprawców odpowiada za swoje czyny bez względu na
to czego dopuścili się inni współsprawcy. Jednocześnie jest w tym artykule ukazana
umyślność i nieumyślność. Wyjątkiem jest podżeganie i pomocnictwo gdzie mamy
doczynienia tylko z umyślnością. Jeśli jednak podżegacz lub pomocnik działają
nieumyślnie mogą wtedy zostać oskarżeni o sprawstwo, a nie o pomocnictwo. Wyjaśnić to
można na przykładzie, gdy osoba A pożyczy młotek osobie B, która przy jego pomocy
pobije innego człowieka, co wynika z zaburzeń psychicznych i agresji osoby B, o czym
wiedziała osoba A w chwili użyczania młotka. Zamiarem osoby A nie było dopuszczenie
do takiej sytuacji, ale wiedząc o chorobie psychicznej osoby B powinna zdawać sobie

47
O. Górniok, op.cit., s.62
48
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
49
O. Górniok, op.cit., s.62

31
sprawę, że do takiej sytuacji może dojść. Choć samo użyczenie narzędzia nie musi być
przecież związane od razu z wykorzystaniem go jako narzędzia przestępstwa.
Warto także zwrócić uwagę na sformułowanie tego przepisu prawnego. Jest on tak
skonstruowany, aby odnosił się wszelkich postaci współdziałania przestępnego, a co za tym
idzie do różnych sposobów sprawstwa, podżegania czy pomocnictwa.

5.4 Art. 21 k.k.

Artykuł 21 k.k. dotyczy okoliczności osobistych, mogących zaostrzyć lub złagodzić


sankcje karne. § 1 mówi, że okoliczności takie mogą być uwzględniane tylko co do
oskarżonego, którego dotyczą. Jest to niejako kontynuacja i potwierdzeniem myśli zawartej
w art. 20 k.k., gdzie ukazuje nam się indywidualizacja odpowiedzialności karnej. Jednak
art. 21 k.k. pokazuje bardzo trudną kwestię współdziałania przy przestępstwach
indywidualnych. L. Tyszkiewicz uważa, że poprzez przeróbki przybrał on w procesie
legislacyjnym wadliwą postać wymagającą stosownej nowelizacji.50 Zaś W. Wolter
zwraca uwagę na fakt rezygnacji z podziału na okoliczności ściśle osobiste
i osobisto-rzeczowe, w stosunku do poprzednio obowiązującego k.k. z 1969r.51 Lektura art.
21 skłania do wniosku, że § 1 tyczy się właśnie ściśle osobistych okoliczności takich jak
choroba psychiczna, działanie w afekcie czy nieletniość, koncentrując się, jak uważa
L. Tyszkiewicz, na okolicznościach o charakterze psychologicznym. Natomiast § 2 i 3
dotyczy pozostałych okoliczności osobistych o charakterze bardziej przedmiotowym.
Omawiany artykuł odnosi się do wszystkich postaci i form współdziałania.

5.5 Art. 22 k.k.

Wspomniany wcześniej art. 22 k.k. precyzuje karalność za podżeganie lub


pomocnictwo. Zawiera w sobie 2 paragrafy o następującej treści.
§ 1. Jeżeli czynu zabronionego tylko usiłowano dokonać, podmiot określony w art. 18 §
2 i 3 odpowiada jak za usiłowanie.

50
O. Górniok, op.cit., s.63
51
W. Wolter, op.cit., s. 307

32
§ 2. Jeżeli czynu zabronionego nie usiłowano dokonać, sąd może zastosować
nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.52
Wiadomo, iż w przypadku sprawczych postaci form popełnienia przestępstwa
dokonanie ma miejsce wtedy, gdy zrealizowane zostaną wszystkie znamiona czynu
zabronionego. Co za tym idzie z treści § 1 wynika, że ten przepis nie ma odniesienia
w stosunku do sprawczych postaci popełnienia przestępstwa i dotyczy jedynie podżegania
i pomocnictwa. A. Zoll dodaje natomiast, że jeśli sprawca jedynie usiłował dokonać czynu
zabronionego to osoby współdziałające w charakterze sprawczym odpowiedzą także za
usiłowanie.53
§ 2 jest swoistym odstępstwem od zasady indywidualizacji odpowiedzialności osób
współdziałających przy popełnianiu czynu zabronionego. Treść tego przepisu prawnego
jest jasna i nie wymaga szerokiego komentarza. Jeśli mimo podżegania lub pomocnictwa
niedoszły sprawca nie będzie nawet usiłował dokonać czynu zabronionego, to podżegacz
lub pomocnik może liczyć na złagodzenie kary, a nawet na uniknięcie odpowiedzialności
karnej.

5.6 Art. 23 k.k.

K.k. z 1969r. bardzo wąsko traktował sens tego artykułu, zawężając znaczenie tylko do
pomocnictwa i podżegania. Obecny k.k. rozszerzył to do wszystkich postaci współdziałania
przestępnego. Treść § 1 tego artykułu stanowi: „Nie podlega każe współdziałający, który
dobrowolnie zapobiegł dokonania czynu zabronionego.” Wynika z tego wyraźnie, że samo
dobrowolne staranie nie wystarczy, musi dojść do zapobieżenia czynu zabronionego.
Wtedy osoba współdziałająca nie poniesie odpowiedzialności. Jeśli dojdzie do usiłowania
to zastosowanie może mieć § 2 tego artykułu; „Sąd może zastosować nadzwyczajne
złagodzenie kary w stosunku do współdziałającego, który dobrowolnie starał się zapobiec
dokonaniu czynu zabronionego.”54 Należy zwrócić uwagę na wyraźną różnicę między
znaczeniem słowa „zapobiegł” w § 1, a słowami „starał się” w § 2. Osoba, która
„zapobiegnie” nie podlega karze, natomiast osoba „starająca się” zapobiec może liczyć na
nadzwyczajne złagodzenie kary.

52
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
53
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 180
54
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553

33
Zakończenie

Popełnienie przestępstwa to nie jedynie jego dokonanie w formie osobistego


wypełnienia jego znamion. Oprócz zwykłego sprawstwa wyróżnia się również formy
zjawiskowe naruszenia prawa karnego, co wykazane zostało powyżej. Celem tej pracy było
przedstawienie właśnie tych form wraz ze wskazaniem uregulowań prawnych. Powołując
się na stosowne przepisy i autorów prac literackich ukazana została szerokość pojęcia form
zjawiskowych. Dzięki przykładom wyjaśnione zostały okoliczności powstawania
i występowania tych zjawisk.
Odpowiedzi znalazły również pytania postawione we wstępie. Czy koncentracja na
karalności i zwiększaniu świadomości społeczeństwa co do form zjawiskowych
przestępstwa może być dobrym sposobem na obniżenie przestępczych statystyk? Biorąc
pod uwagę częstość występowania tych zjawisk odpowiedź brzmi „tak”. Znaczenie form
zjawiskowych w polskim prawie karnym zaowocowało zmianami legislacyjnymi.
Powyższe rozdziały wskazywały na zmiany jakie zaszły między przepisami obecnego k.k.,
a wcześniejszymi artykułami. Świadczy to o wzroście świadomości co do znaczenia form
zjawiskowych występujących w orzecznictwie. Dzięki ich rozpoznaniu i stworzeniu
lepszych regulacji prawnych dzisiejsze orzecznictwo jest w stanie lepiej zidentyfikować
formę czynu zabronionego i zasądzić sprawiedliwy wyrok. Dzięki takiemu postawieniu
sprawy można podnosić świadomość społeczną co do prowokacyjnej często roli, jaką
odgrywają formy zjawiskowe. Odpowiedź na drugie pytanie, jakie jest ich znaczenie i czy
powinny być srogo karane, nasuwa się sama. Znaczenie tych form jest ogromne w ogólnym
ujęciu przestępstw. Surowe karanie za dopuszczenie się jednej z form zjawiskowych
przestępstwa skutecznie odstraszy zapewne wielu przestępców, których rezygnacja
w obliczu potencjalnych konsekwencji, obniży zdecydowanie statystyki policyjne
i zapewni wyższy poziom bezpieczeństwa w naszej społeczności.

34
Bibliografia

Literatura

1. Buchała k., Zoll A., Kodeks karny. Część ogólna, Kraków 1998r.

2. Cieślak W., Kierowanie wykonaniem czynu zabronionego jako istota sprawstwa

kierowniczego, Warszawa 1992r.

3. Czepelak M., J. Halberda, A. Michalak, K. Śmiałek, M. Węglarz, Historia prawa

sądowego, Kraków 2000r.

4. Gardocki L., Prawo karne, Warszawa 1998r.

5. Górniok O.(red.), Kodeks karny. Komentarz, praca zbiorowa, Warszawa 2006r.

6. Kardas P., Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, tom I., komentarz do art.

1 – 116 k.k., Kraków 2004r.

7. Kardas P., M. Rodzynkiewicz, Projekt kodeksu karnego w świetle opinii sądów

i prokuratur, cz.1, Warszawa 1995r.

8. Marek A., Prawo karne, Warszawa 2000r.

9. Śliwowski J., Prawo karne, Warszawa 1979r.

10. Wąsek A., Nowa kodyfikacja karna.. Krótkie komentarze, zeszyt 9, Warszawa

1998r.

11. Wolter W., Nauka o przestępstwie, Warszawa 1973r.

35
Źródła prawa

1. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 1997r., Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr


88 poz. 553
2. wyrok SN z dnia 15.05.2002r., V KKN 390/2000, Prok i Pr. 2001, nr 3, poz.1
3. wyrok SN z dn. 22/11/1971r. (Rw 1202/71 – OSNKW nr 3, 1972r., poz. 54)
4. wyrok SN z dn. 24/05/1976r. (Rw 189/76 – OSNKW nr 9, 1976r., poz. 117)
5. postanowienie SN - Izba Karna z dnia 3 sierpnia 2006 r., III KK 445/2005, KZS
2007/1, poz. 30
6. wyrok SA w Krakowie z dnia 8 lipca 1999 r., II AKa 121/99, KZS 1999/8-9 poz. 37
7. wyrok SA w Białymstoku z dnia 25 kwietnia 2002 r.; II AKa 112/2002, OSA
2003/4 poz. 32
8. uchwała SN - Izba Karna z dnia 21 października 2003 r.; I KZS 11/2003; OSNKW
2003/11-12 poz. 89

Źródła internetowe

www.wikipedia.pl
www.gazetaprawna.pl
www.prawo.money.pl
www.erida.com.pl

36

You might also like