Professional Documents
Culture Documents
IZABELLA KRÓL
Nr albumu: 781
Kierunek: ADMINISTRACJA
Praca dyplomowa
napisana pod kierunkiem
dr. Michała Leciaka
Bydgoszcz 2009
SPIS TREŚCI
Spis treści 2
Wykaz skrótów 3
Wstęp 4
Rozdział 2. Sprawstwo 11
2.1 Sprawstwo indywidualne 11
2.2 Sprawstwo kierownicze 12
2.3 Sprawstwo polecające 13
2.4 Współsprawstwo 15
Rozdział 3. Pomocnictwo 18
3.1 Model szeroki 19
3.2 Model umiarkowany 20
3.3 Model wąski 20
3.4 Działanie modeli 20
3.5 Odmiany pomocnictwa 21
3.6 Strona podmiotowa pomocnictwa 22
Rozdział 4. Podżeganie 23
4.1 Model szeroki 24
4.2 Model umiarkowany 25
4.3 Model wąski 26
4.4 Działanie modeli 26
4.5 Strona podmiotowa podżegania 27
Zakończenie 34
Bibliografia 35
2
WYKAZ SKRÓTÓW
- art. - artykuł
- Dz.U. - Dziennik Ustaw
- k.k. - kodeks karny
- KZS - „Krakowskie Zeszyty Sądowe”
- łac. - łacińskie
- op. cit. - dzieło cytowane
- OSNKW - Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Karna Wojskowa
- Prok. i Pr. - „Prokuratura i prawo”
- red. - redaktor
- SA - Sąd Apelacyjny
- SN - Sąd Najwyższy
- tzw. - tak zwany
3
Wstęp
4
statystyk? Jakie jest ich znaczenie i czy powinny być srogo karane? Odpowiedzi na
postawione we wstępie pytania, które uzyskane zostaną w poszczególnych rozdziałach,
pozwolą na sformułowanie końcowych wniosków.
5
Rozdział 1
Czym jest przestępstwo ?
1
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
2
wyrok SN z dnia 15.05.2002r., V KKN 390/2000, Prok i Pr. 2001, nr 3, poz.1
6
odpowiedzialności karnej. Zmianami tymi są: pominięcie społecznego niebezpieczeństwa
czynu, jako elementu każdego przestępstwa, wprowadzenie zasady, że tylko czyny
o odpowiednio istotnym stopniu ujemnej zawartości mogą stanowić przestępstwo oraz
wprowadzenie do art.1 zasady winy, pominiętej przez poprzedni k.k.3
Każde przestępstwo jest wyróżniane kilkoma cechami. Pierwszą z nich jest podmiot lub
podmioty przestępstwa. Nazywamy tak sprawcę lub sprawców dokonanego czynu
zabronionego. Kolejna cecha to przedmiot przestępstwa, którym jest dobro przeciw
któremu przestępstwo zostało bezpośrednio skierowane. Może być to skradziona rzecz,
zamach na wolność lub życie człowieka, jego dobre imię czy mienie. Trzecia cecha to
strona przedmiotowa przestępstwa czyli sposób popełnienia czynu i jego forma. Chodzi tu
ni mniej ni więcej jak o czas popełnienia przestępstwa, narzędzie, którego użyto w trakcie
czynu zabronionego, ślady jakie pozostawiono na miejscu przestępstwa. Jest to zewnętrzna,
dostrzegalna zmysłami strona przestępstwa. Ostatnią cechą jest strona podmiotu
przestępstwa. Są to subiektywne okoliczności sprawy, okoliczności związane z psychiką
sprawcy. Należy do nich przede wszystkim wina sprawcy.
W polskim prawie karnym nie ma wprost wyrażonej definicji przestępstwa. Można ją
skonstruować na podstawie przepisów części ogólnej k.k., który jest najważniejszym, po
konstytucji, źródłem prawa karnego.
3
K. Buchała, A. Zoll , Kodeks karny. Część ogólna, Kraków 1998r., s. 10
7
mamy kryteria - przestępstwa z działania (łac. delicta commissiva), przestępstwa
z zaniechania (łac. delicta ommissiva) oraz przestępstwa z działania i zaniechania. O ile
przestępstwo z działania jest stosunkowo jasną postawą sprawcy, o tyle przestępstwo
z zaniechania może być bardziej problematyczne do wyjaśnienia. Posłużymy się w tym
miejscu przykładem. Zaniechanie jest powstrzymaniem się od działania.4 Tak więc każda
osoba, która wie o możliwości wystąpienia czynu zabronionego lub też świadoma
możliwości wystąpienia skutków takiego czynu może zostać oskarżona na podstawie tej
kategorii jeśli nie podejmie żadnych działań, aby przeciwdziałać popełnieniu lub skutkom
czynu zabronionego. Trzecim podziałem jest podział ze względu na skutek czyli według
kryterium obejmowania przez znamiona czynu zabronionego jego skutku: przestępstwa
materialne (skutkowe) i formalne (bezskutkowe). Skutek jest znamieniem ustawowym (np.
przy zabójstwie skutkiem jest śmierć człowieka). Przykładem przestępstwa bezskutkowego
(nie ma konieczności wystąpienia prawnie relewantnego skutku) jest składanie fałszywych
zeznań. Czwarta kategoria to podział ze względu na stosunek do dobra prawem
chronionego. Dzielimy je na przestępstwa naruszenia dobra prawem chronionego oraz na
przestępstwa narażenia na niebezpieczeństwo dobra prawem chronionego. Piątą kategorię
stanowią przestępstwa popełnione ze względu podmiot przestępstwa. tu dzielimy je na
przestępstwa powszechne (ogólnosprawcze) i indywidualne. Przedostatnia kategoria to
przestępstwa dzielone zgodnie z kryterium rodzaju dóbr chronionych. W tej kategorii
rozróżnia się zbrodnie przeciwko ludzkości, przestępstwa polityczne i przestępstwa
pospolite. W tym ostatnim przypadku zawierają się przestępstwa popełnione przeciwko
życiu lub zdrowiu człowieka, przeciw wolności, obyczajom jak i również przeciw
wymiarowi sprawiedliwości, dokumentom oraz przestępstwa skarbowe. Ostatnia kategoria
to przestępstwa dzielone względem sposobu ścigania. Są to czyny zabronione ścigane
z oskarżenia publiczno-skargowego (z urzędu) oraz z oskarżenia prywatnego.5
4
A. Marek, Prawo karne, Warszawa 2000r., s. 71
5
M. Czepelak, J. Halberda, A. Michalak, K. Śmiałek, M. Węglarz, Historia prawa sądowego, Kraków 2000r.
8
odpowiedzialność karną. Formy popełnienia przestępstwa dzielimy na dwie: formy
stadialne i formy zjawiskowe.
Aby lepiej zrozumieć formy zjawiskowe przestępstwa będące tematem pracy
zatrzymajmy się na chwilę przy formach stadialnych. Pozwoli nam to lepiej zrozumieć
potencjalny wpływ form zjawiskowych na formy stadialne będące często działaniem
podjętym poprzez wcześniejsze pojawienie się form zjawiskowych, bez których być może
nie doszłoby do popełnienia czynu zabronionego. Formy stadialne są określane jako mniej
lub bardziej zaawansowane stadia realizacji ustawowych znamion czynu zabronionego.
Musimy być jednocześnie świadomi, iż przestępstwo jest procesem rozciągniętym
w czasie, a co za tym idzie możemy podzielić formy stadialne na części składowe. Są to :
zamiar, przygotowanie, usiłowanie i dokonanie. Wyjaśnijmy poszczególne stadia na
przykładzie. Pan „X” zamierza zabić pana „Y”. chce do zrealizowania swojego czynu użyć
trucizny dodanej do herbaty pana „Y”, co w następstwie doprowadzi do jego śmierci.
Rozważmy teraz po kolei wszystkie etapy.
W momencie, gdy pan „X” postanawia zabić pana „Y” ma miejsce
pierwszy etap czyli zamiar. Później pan „X” dochodzi do wniosku, że wykorzysta w tym
celu truciznę. Tu przechodzimy do drugiego stadium, jakim jest przygotowanie. Czwarte
stadium, usiłowanie, manifestuje się w chwili, gdy pan „X” doda truciznę do herbaty pana
„Y”. Jeśli pan „Y” poniesie śmierć w skutek wypicia zatrutej herbaty będziemy mogli
mówić o ostatnim stadium jakim jest dokonanie.
Jednocześnie należy zauważyć, iż działanie przestępcze może zakończyć się na każdym
etapie. Jeśli pan „Y” nie wypije herbaty, pan „X” będzie mógł być oskarżony jedynie
o usiłowanie morderstwa, a nie za samo morderstwo. Kolejnym istotnym faktem,
o którym należy pamiętać jest to, iż formą stadialną są zawsze usiłowanie
i dokonanie.
Co do przygotowania jest ono karalne tylko wtedy, kiedy nosi znamiona czynów
zabronionych. W przypadku pana „X” zdobycie trucizny może zostać ukarane sankcjami
prawnymi, ponieważ posiadanie środków trujących bez specjalnych zezwoleń jest
nielegalne. Nie można jednak ukarać kogoś za posiadanie noża kuchennego, które może
być potencjalnym narzędziem zbrodni, ponieważ samo posiadanie takiego narzędzia nie
jest zabronione.
Co do zamiaru jesteśmy zmuszeni wykluczyć ten etap z grupy form stadialnych.
Zgodnie z formułą „cogitationis poenam nemo patitur” (nie godzi się karać za myślenie)
nie możemy ukarać osoby za samo myślenie o popełnieniu przestępstwa. Jak pisze
9
A. Marek: „Nie stanowi zatem formy popełnienia przestępstwa sam zamiar przestępny,
byłoby bowiem nie do pogodzenia z zasadami prawa karanie za same myśli.”6 Definicja
przestępstwa wyraźnie mówi, że musi być ono czynem!
Jak wiadomo z doświadczenia bardzo często przestępstwo popełniane przez jedną
osobę jest wynikiem wcześniejszego działania kilku osób. Jak ich postawa może wpłynąć
na osobę popełniającą przestępstwo? Za co takie osoby mogą być pociągnięte do
odpowiedzialności? Z pomocą przychodzi nam tu pojęcie formy zjawiskowej przestępstwa.
Już art. 18 § 1 k.k. daje nam pewną wskazówkę. Otóż powyższy przepis mówiąc o etapie
przygotowania wskazuje na ewentualną pomoc osób trzecich. Fragment tego paragrafu
mówi: „…w szczególności w tymże celu wchodzi w porozumienie z inną osobą […],
zbiera informacje…”7 Sugeruje nam to, że sprawca czynu zabronionego może otrzymać
pomoc osób, które nie biorą bezpośredniego udziału w samym usiłowaniu czy dokonaniu
czynu. Ich pomoc względem osoby popełniającej przestępstwo nie musi być wcale obnażać
się w sposób namacalny. Nazywamy je formami zjawiskowymi przestępstwa.
6
A. Marek, op.cit, s. 194
7
O. Górniok (red.), Kodeks karny. Komentarz, praca zbiorowa, Warszawa 2006r., s.52
10
Rozdział 2
Sprawstwo
8
K. Buchała, A. Zoll , op.cit., s. 171
9
O. Górniok, op.cit., s.54
10
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 171
11
A. Marek, op. cit., s. 210
11
2.2 Sprawstwo kierownicze
12
A. Wąsek, Nowa kodyfikacja karna.. Krótkie komentarze, zeszyt 9, Warszawa 1998r., s. 116
13
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 177
14
A. Marek, op.cit., s. 210
12
sprawstwa kierowniczego nie ma tu znaczenia czy sprawca to osoba nieletnia lub
niepoczytalna. Najważniejsze jest, aby wpływ na przebieg czynu spoczywał w rękach
osoby drugiej.15 Istotną kwestią jest jednak umiejętne odróżnienie sprawstwa
kierowniczego od współsprawstwa i od podżegania. Zdarzyć się może, że jedna i ta sama
osoba dopuści się sprawstwa kierowniczego i podżegania, kiedy jednocześnie nakłania
drugą osobę lub osoby do popełnienia czynu zabronionego i potem kieruje jego
przebiegiem. Jako, iż w tym przypadku czyny te są od siebie odrębne podżeganie powinno
być uwzględnione w wymiarze kary. Taka sama sytuacja ma miejsce w przypadku zbiegu
sprawstwa kierowniczego ze współsprawstwem.
15
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 177
16
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
17
O. Górniok, op.cit., s.58
18
W. Cieślak, Kierowanie wykonaniem czynu zabronionego jako istota sprawstwa kierowniczego, Warszawa
1992r., s. 73
13
przełożonym. Jednak chodzi tu o zależność bardziej faktyczną, bardziej świadomą. Osoba
zależna od sprawcy kierowniczego musi zadawać sobie z tej zależności sprawę. Musi być
świadoma tego, że jest zmuszona do wykonania polecenia. Zależność ta może przybrać
różne formy. Osoby takie mogą być ze sobą spokrewnione np. rodzice i dzieci, mąż z żoną.
Inną formą jest zależność w przypadku zadłużenia względem osoby polecającej lub
szantaż, jaki i również często spotykane uzależnienie finansowe od drugiej osoby. Również
osoba polecająca musi być świadoma posłuszeństwa osoby drugiej i swej „wyższości” nad
człowiekiem wykorzystywanym. Kwestia występowania uzależnienia i wykorzystania na
tej podstawie drugiej osoby jest niezwykle istotna, wręcz kluczowa dla określenia różnicy
między sprawstwem polecającym, a podżeganiem. To właśnie brak przewagi
uzależniającej jedną osobę od drugiej lub istnienie takiego czynnika podpowiada czy mamy
doczynienia z podżeganiem czy ze sprawstwem polecającym. Jak podaje A. Zoll sprawca
działa pod wpływem psychicznego przymusu zdając sobie sprawę, iż polecenie wykonania
czynu zabronionego stanowi wolę wydającego to polecenie, którą musi spełnić.19 Forma
wydania takiego polecenia nie jest istotna, musi być jednak jednoznacznie określona
i zamanifestowana.
Dodatkowym aspektem sprawstwa polecającego jest jego częsta zbieżność ze
sprawstwem kierowniczym. Jeśli osoba dopuszczająca się sprawstwa polecającego również
nadzoruje i sprawuje kontrolę nad wykonaniem czynu zabronionego, to samo sprawstwo
polecające staje się sprawstwem kierowniczym. Możliwy jest zbieg tych postaci
sprawstwa. P. Kardas i M. Rodzynkiewicz uważają, że sprawca polecający
(zleceniodawca) jest jednocześnie sprawcą kierowniczym. Piszą: „Dający zlecenie
faktycznie panuje nad przebiegiem i rozwojem akcji przestępczej.”20 Natomiast
L. Gardocki uważa, że sprawstwo polecające jest drugą formą sprawstwa kierowniczego.21
Na koniec tego rozdziału przypomnieć należy, że jeśli wypełniający polecenie nie jest
uzależniony od polecającego to nie można mówić o sprawstwie polecającym, a jedynie
o podżeganiu.
19
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 180
20
P. Kardas, M. Rodzynkiewicz, Projekt kodeksu karnego w świetle opinii sądów i prokuratur, cz.1,
Warszawa 1995r., s.52
21
L. Gardocki, Prawo karne, Warszawa 1998r., s. 91
14
2.4 Współsprawstwo.
15
czynu drugiego współsprawcy albo popełnione przestępstwo jest wynikiem czynności
przedsięwziętych przez współsprawców w ramach dokonanego przez nich podziału ról
w przestępczej akcji […]”26
Należy również wspomnieć o tzw. współsprawstwie sukcesywnym. Ma ono miejsce
wtedy, gdy jeden ze współsprawców dokonuje porozumienia i dołącza do innych osób
trakcie realizacji czynu zabronionego. W takim wypadku współsprawca odpowie jedynie
za tą część, której sam dokonał. Odstępstwem od takiej interpretacji jest sytuacja, gdy
późniejsze dołączenie współsprawcy wynika z przyjętego wcześniej planu popełnienia
czynu zabronionego. Odpowiada on wtedy przed sądem na takich samych warunkach jak
pozostali.
Innym zajściem, nie związanym ze współsprawstwem jest sytuacja, gdy mamy
doczynienia ze sprawstwem koincydencyjnym. Według A. Marka ma to miejsce kiedy
grupa osób działająca bez wcześniejszego zorganizowania i porozumienia dokonuje czynu
zabronionego w tym samym czasie i miejscu.27 Przykładem może być tu okradanie przez
przypadkowe osoby ofiar wypadku samochodowego. Jednak w takich przypadkach istnieje
kwestia rozróżnienia współsprawstwa od pomocnictwa do przestępstwa. W doktrynie
sformułowano trzy teorie: obiektywną, subiektywną i teorię istotności roli. Według
pierwszej teorii, teorii obiektywnej współsprawca to ten kto realizuje choć jedno istotne
znamię czynu zabronionego.28 Druga teoria głosi, że decydujący jest zamiar przestępny;
jeśli ma miejsce jedynie udzielenie pomocy sprawcom, to mamy doczynienia
z pomocnictwem, a jeśli zamiar obejmuje udział sprawczy to mamy doczynienia ze
współsprawstwem. A. Marek uznaje te teorie za jednostronne i wskazuje na trafność teorii
mówiącej o istotności roli w realizacji przestępstwa. W myśl tej teorii: „Współsprawcą jest
ten, kto tak istotnie przyczynił się do wspólnej realizacji przestępstwa, że bez jego
zachowania się dokonanie byłoby nie możliwe albo znacznie utrudnione.”29
Podsumowując powyższe teorie i to co z nich wynika można jako wniosek przytoczyć
definicję zawartą w komentarzu do k.k. opracowanego pod redakcją O. Górniok, która
mówi: „ Współsprawcą jest zatem ten, kto biorąc udział w porozumieniu, ma wpływ na
podjęcie decyzji popełnienia czynu zabronionego i następnie bierze istotny udział
26
wyrok SN z dn. 24/05/1976r. (Rw 189/76 – OSNKW nr 9, 1976r., poz. 117)
27
A. Marek, op.cit., s. 212
28
J. Śliwowski, Prawo karne, Warszawa 1979, s. 241
29
A. Marek, op.cit., s. 212
16
w bezpośredniej realizacji tej decyzji, jednakże bez konieczności wypełnienia swoim
zachowaniem w całości bądź w części znamion zamierzonego czynu zabronionego.”30
30
O. Górniok, op.cit., s.56
17
Rozdział 3
Pomocnictwo
Art. 18 § 3 k.k. stanowi: „Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba
dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie,
w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji;
odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi
niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego, swoim zaniechaniem ułatwia innej
osobie jego popełnienie.”31
Rozróżnijmy tutaj dwa aspekty pomocnictwa widoczne w definicji powyżej.
Pomocnictwo przez działanie widoczne jest w pierwszej części art. 18 § 3. Może się
okazać, iż użyczone przez nas przedmioty mogą posłużyć do popełnienia przestępstwa.
potencjalnie każde narzędzie lub przedmiot, a także informacja może zostać przez
przestępcę wykorzystana do popełnienia czynu zabronionego. Do włamania może zostać
użyta wiertarka, która sama w sobie nie jest przedmiotem, co do którego istnieją stosowne
restrykcje dotyczące możliwości posiadania. To samo tyczy się samochodu użytego przez
mordercę do ucieczki z miejsca zbrodni lub lekarstw wykorzystanych do otrucia ofiary.
Dlatego mówimy o potencjalnych narzędziach przestępstwa. Pożyczając komukolwiek
dowolny przedmiot czy narzędzie nie możemy być postawieni przed sądem. Jeśli jednak
jesteśmy w pełni świadomi co do intencji użycia takiego przedmiotu w celu popełnienia
czynu zabronionego możemy zostać oskarżeni o pomocnictwo przy popełnieniu czynu
zabronionego. Oskarżony o tę formę zjawiskową zawsze jest osobą, która co najmniej
wiedziała o zamiarach posiadacza użyczonego przedmiotu lub podejrzewała, iż może on
zostać użyty w sposób niezgodny z przeznaczeniem i wywołać tym samym skutki prawne.
Inaczej wygląda sprawa pomocnictwa przez zaniechanie. Tutaj formą zaniechania jest
brak podjęcia odpowiednich kroków przez osobę świadomą faktu zaistnienia możliwości
popełnienia przestępstwa przez osobę trzecią. Jeżeli posiadamy informację, iż pan „X”
zamierza popełnić czyn zabroniony jesteśmy zobligowani przez stosowne przepisy karne
do podjęcia działań utrudniających lub uniemożliwiających ten czyn. Ta sama sytuacja
tyczy się podejrzeń co do możliwości zaistnienia czynu zabronionego. Dla lepszego
i głębszego zrozumienia odpowiedzialności karnej za postawę zaniechania możemy
31
O. Górniok, op.cit., s.54
18
posiłkować się art. 2 k.k., który mówi o odpowiedzialności za przestępstwo skutkowe
popełnione właśnie przez zaniechanie.32
Zajmijmy się teraz znamionami pomocnictwa. Podobnie jak w przypadku podżegania
również i tu występuje podmiot, strona podmiotowa oraz znamiono jakim jest ułatwienie.
Nadmienić należy, iż pomocnictwo możliwe jest jedynie do konkretnego czynu
zabronionego.
Zacznijmy od podmiotu pomocnictwa. Zjawisko powszechności występuje również
tutaj, bez względu na to popełnienie jakiego czynu zabronionemu ułatwimy. Każdy
bowiem może nakłonić inną osobę do popełnienia przestępstwa indywidualnego.
Pamiętajmy, że w przypadku grupy osób jest to już publiczne nawoływanie do popełnienia
przestępstwa. Nadmienić należy też o niezależności odpowiedzialności karnej pomocnika
od usiłowania bądź dokonania czynu zabronionego przez sprawcę.
Wyraziście rysuje się tu znamię czasownikowe pomocnictwa. Fragment „…ułatwia
innej osobie jego popełnienie”, będący zakończeniem art. 18 § 3. wskazuje na stworzenie
obiektywnej sytuacji, gdy innej osobie łatwiej jest popełnić czyn zabroniony. Również i tu
spotykamy się ponownie z koniecznością doprecyzowania tego znamiona
z charakterystyką czynu zabronionego stanowiącego przedmiot pomocnictwa. Ułatwianie
musi być zrelatywizowane (odniesione) do określonego typu czynu zabronionego, jednak
wypełnienie znamion tego typu przez sprawcę bezpośredniego pozostaje poza treścią
formy popełnienia przestępstwa jaką jest pomocnictwo.
Do pomocnictwa możemy także odnieść trzy modele, na podstawie których wcześniej
wyjaśnialiśmy czy podżeganie ma charakter skutkowy.
32
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
33
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 188
19
3.2 Model umiarkowany
34
P. Kardas, Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, tom I., komentarz do art. 1 – 116 k.k., Kraków 2004r.
20
wiedział o zamiarze wykorzystania użyczonego przez niego pojazdu w celu popełnienia
czynu zabronionego. W tym modelu oskarżenie może mieć miejsce dopiero przed stadium
usiłowania, a po stadium przygotowania.
Ostatni omawiany model bazuje na oskarżeniu o pomocnictwo dopiero po dokonaniu
przestępstwa. Pomocnik pozostaje więc bezkarny do momentu dokonania przez sprawcę
czynu zabronionego. Zgodnie z tym modelem nie można oskarżyć o pomocnictwo nawet
jeśli mamy doczynienia jedynie z usiłowaniem. Tylko i wyłącznie dokonanie przestępstwa
stanowi podstawę do postawienia stosownych zarzutów. Z tego powodu również ten model
został odrzucony przez polską doktrynę.
21
3.6 Strona podmiotowa pomocnictwa
22
Rozdział 4
Podżeganie
Art. 18 § 2 stanowi: „Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała
czynu zabronionego, nakłania ją do tego.”35 Podżeganie polega na nakłanianiu innej osoby
do dokonania czynu zabronionego. Jest zawsze zachowaniem umyślnym, popełnić je
można jedynie w zamiarze bezpośrednim, w formie działania (niemożliwe jest podżeganie
w formie zaniechania). Analizując powyższy paragraf zauważymy, że podżeganie dotyczy
zawsze indywidualnej osoby, a nie grupy. W przypadku grupy osób byłoby to już
nawoływanie do popełnienia przestępstwa i jako takie podlega pod art.255 k.k. Sama forma
podżegania nie ma znaczenia. Może ona wystąpić w formie mówionej lub pisanej, a nawet
w formie gestu. Powinno być to jednak aktywne zachowanie zmierzające do wywołania
u bezpośredniego sprawcy zamiaru dokonania czynu zabronionego.
Podżeganie (podobnie jak pomocnictwo) stanowi odmienny rodzajowo typ czynu
zabronionego i jego znamieniem czynnościowym jest nakłanianie do popełnienia czynu
zabronionego, zaś opis zachowania bezpośredniego sprawcy jest zawarty w przepisie
części szczególnej i określa przedmiot czynności nakłaniania. Zachowanie bezpośredniego
sprawcy nie należy do znamion podżegania i nie ma wpływu na dokonanie przestępstwa
w formie podżegania.36
Zwróćmy uwagę na znamiona podżegania. Przestępstwo może dotyczyć każdego więc
możemy powiedzieć, że jest zjawiskiem powszechnym. Co za tym idzie stajemy się
podmiotem nakłaniania bez względu na to do jakiego czynu zabronionego nakłaniamy.
Każdy bowiem może nakłonić inną osobę do popełnienia przestępstwa indywidualnego.
Odpowiedzialność sprawcy bezpośredniego za przestępstwo indywidualne jest niezależna
od odpowiedzialności podżegacza. Samo nakłanianie możemy zdefiniować jako
oddziaływanie nakłaniającego na psychikę bezpośredniego wykonawcy w celu skłonienia
go do określonego działania lub zaniechania. Czynności nakłaniające stanowią więc
oddziaływanie na świadomość i wolę bezpośredniego wykonawcy.37 Znamię nakłaniania
wymaga stosownego doprecyzowania go z charakterystyką czynu zabronionego
stanowiącego przedmiot nakłaniania i musi się odnosić do określonego typu czynu
35
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
36
postanowienie SN - Izba Karna z dnia 3 sierpnia 2006 r., III KK 445/2005, KZS 2007/1, poz. 30
37
A. Marek, op.cit., s.205
23
zabronionego. Innymi słowy należy mieć pewność, że dane i świadome zachowanie osób
trzecich miało rzeczywisty wpływ na podjęte przez sprawcę działanie. Podżeganie,
w przeciwieństwie do form sprawczych, określa jedno tylko zachowanie sprowadzające się
do nakłaniania innej osoby do popełnienia czynu zabronionego, oderwane jest zaś od faktu
wykonania czynu zabronionego przez bezpośredniego wykonawcę. Oznacza to, że
podżegacz może zostać ukarany za swoje działanie bez względu na to czy sprawca usiłował
czy dokonał przestępstwa. Podżeganie może być też karane nawet jeśli potencjalny
sprawca nie podejmie w ogóle żadnych działań pod wpływem podżegacza. Jak mówi
wyrok Sądu Apelacyjnego: „Nakłanianiem jest oddziaływanie na wolę innej osoby w celu
skłonienia jej do określonego działania lub zaniechania. Nakłaniać można zwłaszcza
słowami, które mogą przybrać formę prośby, rady, zlecenia, propozycji, sugestii czy
polecenia.”38
Czy podżeganie jest typem skutkowym? Rozważmy to na przykładzie trzech modeli:
szerokiego, umiarkowanego i wąskiego.
38
wyrok SA w Krakowie z dnia 8 lipca 1999 r., II AKa 121/99, KZS 1999/8-9 poz. 37
39
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 37
24
ze znamion strony podmiotowej - chce aby inna osoba dokonała czynu zabronionego,
znamion odpowiedniego typu przestępstwa, do którego nakłania.40 Reasumując, stwierdzić
należy, że podżeganie jest przestępstwem formalnym, a fakt, że sprawca w ogóle nie
usiłował dokonać czynu zabronionego został uregulowany w Kodeksie karnym z 1969 r.
w art. 20 § 2 k.k., a obecnie w art. 22 § 2 k.k. i dotyczy wymiaru kary.
40
wyrok SA w Białymstoku z dnia 25 kwietnia 2002 r.; II AKa 112/2002, OSA 2003/4 poz. 32, s. 21
25
dokonanym podżeganiu, jest określone zjawisko psychiczne, mianowicie zamiar
podżeganego, by popełnić przestępstwo, do którego został nakłoniony.41
41
Uchwała SN - Izba Karna z dnia 21 października 2003 r.; I KZS 11/2003; OSNKW 2003/11-12 poz. 89
26
W modelu wąskim następuje to w chwili zabójstwa „Z” przez „Y”. W tym modelu
odpowiedzialność podżegacza za dokonane podżeganie jest uzależniona od dokonania
swojego czynu zabronionego przez sprawcę bezpośredniego. W dniu 10 i 12 grudnia „X”
był jedynie na etapie usiłowania podżegania do zabójstwa „Z”.
Art. 18 § 2 k.k. zawiera wiele mówiący fragment: „…kto w zamiarze, aby inna
osoba…”. Pojawia się tu wyraźna sugestia, że w przypadku strony podmiotowej
podżegania mamy doczynienia wyłącznie z zamiarem bezpośrednim. Nie ma podżegania
z zamiarem ewentualnym lub nieumyślnego podżegania co nie oznacza, że nie można
podżegać do przestępstwa nieumyślnego. Podżegacz swoim zamiarem musi obejmować
elementy przedmiotowe i podmiotowe znamion typu czynu zabronionego, do którego
nakłania. Nie oznacza to jednakże, iż zamiar bezpośredni podżegacza dotyczy świadomości
i woli osoby nakłanianej tj. znamion podmiotowych typu czynu zabronionego, do którego
nakłania, tzn. że sprawca chce aby także osoba nakłaniana miała świadomość czynu do
którego jest nakłaniana i chciała jego realizacji. Wywnioskować można, że brak takiego
wyobrażenia oznacza brak podżegania.42
Godne uwagi jest także podżeganie do przestępstw nieumyślnych. Właściwe
podżeganie do przestępstw nieumyślnych - obejmuje wypadki, gdy podżegacz działając
z zamiarem bezpośrednim nakłania inną osobę do popełnienia czynu zabronionego w ten
sposób, że wywołuje u niej decyzję podjęcia zachowania stanowiącego naruszenie
wymaganych w danych okolicznościach reguł ostrożności, nie wywołując jednocześnie
u osoby nakłanianej zamiaru popełnienia czynu zabronionego. W przypadku tzw.
właściwego podżegania do przestępstw nieumyślnych mamy do czynienia
z wprowadzeniem bezpośredniego wykonawcy w błąd przez podżegacza, w wyniku
którego bezpośredni wykonawca ma podjąć czynności zmierzające do naruszenia reguł
ostrożności, co objęte jest świadomością podżegacza. Niewłaściwe podżeganie do
przestępstw nieumyślnych obejmuje wypadki, w których nakłaniający nie mając zamiaru
nakłonienia innej osoby do popełnienia czynu zabronionego nakłania ją do podjęcia
zachowania stanowiącego naruszenie reguł ostrożności. Chodzi tu o przypadki nakłonienia
42
W. Wolter, Nauka o przestępstwie, Warszawa 1973r., s. 40
27
innej osoby do podjęcia określonego zachowania, której nie towarzyszy po stronie
nakłaniającego świadomość normatywnego znaczenia czynu, na którego nakierowane są
czynności oraz wola nakłaniania innej osoby do jego popełnienia. Można to wyjaśnić
przykładem, gdy podżegacz nakłania drugą osobę do zachowania, które nie jest czynem
zabronionym i traktowanym jako przestępstwo, ale w skutek tych działań i okoliczności
temu towarzyszących może dojść do wygenerowania czynu zabronionego. Takie
postępowanie skutkuje brakiem odpowiedzialności za podżeganie.
28
Rozdział 5
Regulacje prawne form zjawiskowych
Art. 18 § 1 k.k. stanowi: „Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn
zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje
wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej
osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.”43
Już ten pierwszy artykuł wskazuje na różnorodność i szerokość omawianych wcześniej
form sprawstwa i stawia pytanie jak orzekać w poszczególnych przypadkach. Najprostszą
formą sprawstwa jest sprawstwo indywidualne, gdy jedna osoba wypełnia wszystkie
znamiona czynu zabronionego, czyli planowanie, usiłowanie i dokonanie. Orzekanie jest
wtedy najprostsze, ze względu na to iż dotyczy jednej osoby i zależne jest od tego na jakim
etapie zakończone zostało realizowanie czynu zabronionego. Co jednak jeśli sprawców jest
kilku? W swojej koncepcji J. Makarewicz nie ustosunkował się do współsprawstwa
uważając to za zbyteczne.44 Jak wynika to z przepisów karnych i orzeczeń takie myślenie
jest błędne. Według tej koncepcji wszyscy sprawcy dokonujący czynu zabronionego
mieliby być sądzeni w taki sposób jakby każdy z nich z osobna zrealizował wszystkie
znamiona przestępstwa. w takim jednak wypadku mamy doczynienia z wielosprawstwem,
a nie współsprawstwem. Odpowiedzialność karną za współsprawstwo określa art. 20k.k.
W art. 18 § 1 jest również widoczne sprawstwo kierownicze, polegające na kierowaniu
wykonaniem czynu zabronionego przez drugą osobę. Jak ukazano wcześniej osoba
oskarżona o sprawstwo kierownicze nie musi brać udziału w fizycznym realizowaniu
czynu zabronionego. Dlatego też w takim wypadku stosuje się zasadę, iż sprawca taki
odpowiada w zależności od realizacji znamion przestępstwa. Jeśli realizacja przestępstwa
43
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
44
O. Górniok, op.cit., s.54
29
zakończyła się tylko na usiłowaniu to osoba taka jest oskarżana jak za usiłowanie. Jeśli
jednak nie został zrealizowany choć jeden z elementów znamion przestępstwa
o sprawstwie kierowniczym nie może być mowy. Nie istnieje pojęcie bezskutecznego
sprawstwa kierowniczego.
Analogicznie sprawa ma się do sprawstwa polecającego, z tą jednak różnicą, że przy
braku przynajmniej usiłowania dokonania czynu zabronionego sprawca polecający może
zostać oskarżony o podżeganie do popełnienia przestępstwa.45
Art. 18 zawiera również § 2 i 3. Paragrafy te mówią o podżeganiu i pomocnictwie. Oto
ich treść:
§ 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu
zabronionego, nakłaniała ją do tego.
§ 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu
zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając
narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo
także ten, kto wbrew prawnemu szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do
popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem ułatwia innej osobie jego
popełnienie.46
Odpowiedzialność podżegacza, podobnie jak w przypadku sprawstwa kierowniczego
może dotyczyć usiłowania, w zależności od realizacji znamion przestępstwa. Należy
jednak pamiętać o ważnej zasadzie, iż podżeganie dotyczy tylko jednej osoby podżeganej.
W przypadku kilku podżeganych osób podżegacz może zostać oskarżony o nawoływanie
do popełnienia przestępstwa. Forma podżegania nie ma tu znaczenia.
Co do pomocnictwa to i tu art. 19 i 22, tak jak w przypadku podżegania, określa zasady
na jakich może zostać pociągnięty do odpowiedzialności w zależności od zaawansowania
popełniania czynu zabronionego.
45
O. Górniok, op.cit., s.58
46
Dz. U. z dnia sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
30
5.2 Art. 19 k.k.
47
O. Górniok, op.cit., s.62
48
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
49
O. Górniok, op.cit., s.62
31
sprawę, że do takiej sytuacji może dojść. Choć samo użyczenie narzędzia nie musi być
przecież związane od razu z wykorzystaniem go jako narzędzia przestępstwa.
Warto także zwrócić uwagę na sformułowanie tego przepisu prawnego. Jest on tak
skonstruowany, aby odnosił się wszelkich postaci współdziałania przestępnego, a co za tym
idzie do różnych sposobów sprawstwa, podżegania czy pomocnictwa.
50
O. Górniok, op.cit., s.63
51
W. Wolter, op.cit., s. 307
32
§ 2. Jeżeli czynu zabronionego nie usiłowano dokonać, sąd może zastosować
nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.52
Wiadomo, iż w przypadku sprawczych postaci form popełnienia przestępstwa
dokonanie ma miejsce wtedy, gdy zrealizowane zostaną wszystkie znamiona czynu
zabronionego. Co za tym idzie z treści § 1 wynika, że ten przepis nie ma odniesienia
w stosunku do sprawczych postaci popełnienia przestępstwa i dotyczy jedynie podżegania
i pomocnictwa. A. Zoll dodaje natomiast, że jeśli sprawca jedynie usiłował dokonać czynu
zabronionego to osoby współdziałające w charakterze sprawczym odpowiedzą także za
usiłowanie.53
§ 2 jest swoistym odstępstwem od zasady indywidualizacji odpowiedzialności osób
współdziałających przy popełnianiu czynu zabronionego. Treść tego przepisu prawnego
jest jasna i nie wymaga szerokiego komentarza. Jeśli mimo podżegania lub pomocnictwa
niedoszły sprawca nie będzie nawet usiłował dokonać czynu zabronionego, to podżegacz
lub pomocnik może liczyć na złagodzenie kary, a nawet na uniknięcie odpowiedzialności
karnej.
K.k. z 1969r. bardzo wąsko traktował sens tego artykułu, zawężając znaczenie tylko do
pomocnictwa i podżegania. Obecny k.k. rozszerzył to do wszystkich postaci współdziałania
przestępnego. Treść § 1 tego artykułu stanowi: „Nie podlega każe współdziałający, który
dobrowolnie zapobiegł dokonania czynu zabronionego.” Wynika z tego wyraźnie, że samo
dobrowolne staranie nie wystarczy, musi dojść do zapobieżenia czynu zabronionego.
Wtedy osoba współdziałająca nie poniesie odpowiedzialności. Jeśli dojdzie do usiłowania
to zastosowanie może mieć § 2 tego artykułu; „Sąd może zastosować nadzwyczajne
złagodzenie kary w stosunku do współdziałającego, który dobrowolnie starał się zapobiec
dokonaniu czynu zabronionego.”54 Należy zwrócić uwagę na wyraźną różnicę między
znaczeniem słowa „zapobiegł” w § 1, a słowami „starał się” w § 2. Osoba, która
„zapobiegnie” nie podlega karze, natomiast osoba „starająca się” zapobiec może liczyć na
nadzwyczajne złagodzenie kary.
52
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
53
K. Buchała, A. Zoll, op.cit., s. 180
54
Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997r., nr 88 poz. 553
33
Zakończenie
34
Bibliografia
Literatura
1. Buchała k., Zoll A., Kodeks karny. Część ogólna, Kraków 1998r.
6. Kardas P., Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, tom I., komentarz do art.
10. Wąsek A., Nowa kodyfikacja karna.. Krótkie komentarze, zeszyt 9, Warszawa
1998r.
35
Źródła prawa
Źródła internetowe
www.wikipedia.pl
www.gazetaprawna.pl
www.prawo.money.pl
www.erida.com.pl
36