Professional Documents
Culture Documents
O K A Z J O N A L N I K A K A D E M I C K I
W numerze
miêdzy innymi:
redaktor naczelny
Okazjonalnik akademicki
Wakacje (23) 2007
Wydawca: D u s z p a s t e r s t wo A k a d e m i c k i e
Ojców Jez u itów
Adres: ul. Piekary 24, 87-100 Toruń
email: podaj_dalej@wp.pl
http: www.da.umk.pl/podajdalej.php
O dotrzymywaniu obietnic
Bardzo nie lubię, gdy ktoś nie Czy niedotrzymywanie słowa jest ma do nas żal. Analiza przyczyn
dotrzymuje słowa. Moja nieoceniona celowe i zaplanowane? Zazwyczaj zaistniałej sytuacji pomoże nam
Mama od zawsze powtarza mi: „Nie nie. Często wynika z przyczyn zorientować się, czy zawiniły tylko
obiecuj, jeśli nie jesteś pewna, czy uda obiektywnych: nagła zmiana planów, czynniki obiektywne, czy też jest
Ci się spełnić obietnicę. Mów: postaram awaria, choroba, dodatkowe obowiązki coś nad czym możemy popracować,
się, ale nie obiecuję.” Zapamiętałam w pracy czy pamięć, która zawiodła by uniknąć podobnych sytuacji
tę radę i stosuję ją z powodzeniem. i np. pomyliła terminy lub miejsce w przyszłości. Może okazać się, że
Może ktoś powiedzieć, że to pewien spotkania. Czasem źródła braku wystarczy porządny kalendarz z listą
sposób asekuracji. Zwał go jak zwał, dotrzymywania obietnic upatrywać spraw do załatwienia na dany dzień
ale i ja mam większy komfort, i mój można w złej organizacji czasu, i wykazem ważnych dat. W innym
rozmówca uniknie niepotrzebnych przepracowaniu, nieumiejętności przypadku warto lepiej zorganizować
rozczarowań na wypadek, gdyby coś przewidywania i oceny sił do sobie czas. Jeszcze innym razem nie
się nie udało. zamiarów, niestałości uczuciowej czy brać na siebie nowych zobowiązań,
niedostatecznej ocenie wagi sprawy. póki nie upora się z wcześniejszymi.
Krowa, która dużo ryczy, mało W końcu brak słowności może też A może zmienić słowo: obiecuję na
mleka daje. Z wielkiej chmury mały wyniknąć z lenistwa, lekceważenia słowa postaram się. Przynajmniej
deszcz. Wiele powiedzeń ilustruje drugiego człowieka lub po prostu tam, gdzie to możliwe. Nad biurkiem
rozczarowanie, irytację i złość, które niedbalstwa. zaś umieścić kartkę z hasłem: Szanuj
towarzyszą niespełnieniu obietnicy. Bez względu jednak na to, co jest swoje słowo, jeśli chcesz, by Ciebie
I może to być pozornie błaha obietnica przyczyną niedotrzymania słowa, szanowano. W końcu pozostaje
dotycząca codziennych spraw, jak nigdy nie jest to przyjemne. I choć przebaczenie samemu sobie. To, co
wypełnienie jakiegoś prostego może trudno w to uwierzyć, często często w natłoku emocji jest pomijane,
zadania, którego ktoś się podjął - cierpią obie strony. Co ratuje a ma znaczenie nieocenione dla obu
po obietnice, które składamy przed w takich sytuacjach? Ze strony stron. Powodzenia!
ołtarzem. osoby rozczarowanej cierpliwość,
Kiedy obiecujemy? W ważnych zrozumienie, policzenie do dziesięciu Magda Jóźwiak
momentach naszego życia, ale zanim postawi się zarzut świadomego
również na co dzień. W chwilach i celowego niedotrzymania obietnicy
przerażenia oraz w chwilach szczęścia oraz wysłuchanie argumentów drugiej
i uniesienia. Kiedy rozstajemy się strony. Ale też odpowiedź na pytania:
na jakiś czas i gdy postanawiamy A czy ja nigdy nikogo nie
złączyć z kimś swoje życie. W domu, postawiłam w podobnej
pracy, szkole, we wszelkiego rodzaju sytuacji?
relacjach towarzyskich i społecznych.
Obiecujemy solidność, pamięć, Czy zawsze dotrzymałam
regularne telefony, listy, pomoc słowa? Czy nie zdarzyło mi
i dziesiątki innych rzeczy. Na pewno się, że mimo najszczerszych
zadzwonię, jak dojadę. Napiszę do chęci, nie spełniłam
Ciebie list. Pomogę Ci, ilekroć mnie obietnicy? A jeśli nie, to
o to poprosisz. Posprzątam w pokoju, jaką mam gwarancję, że
jak wrócę z zajęć. Kupię Ci to, o co nigdy się tak nie stanie? To
mnie prosiłaś. Odezwę się. I… druga bardzo pomaga. Pomaga
osoba nam wierzy. Bo dlaczego zrozumieć i przebaczyć.
miałaby nie wierzyć? Może to zaskakujące, ale
Zazwyczaj, kiedy coś obiecujemy, pomoże też drugiej stronie
brzmimy bardzo przekonywująco. uporać się z zaistniałą
Patrzymy prosto w oczy sytuacją i zmienić to,
i z niewzruszoną powagą solennie co warto zmienić
przyrzekamy. A może wcale w oczy w przyszłości.
nie patrzymy, a rzucamy jedynie Co z kolei przyda się
na odczepne obietnicę, by zamknąć osobie, która zawiniła?
usta temu, kto słucha, by po prostu Bez względu na przyczynę
coś powiedzieć. „Klepiemy” i nie niedotrzymania słowa
zastanawiamy się nad prawdziwym niezastąpione w każdym
znaczeniem wypowiadanych słów. przypadku jest słowo:
A druga osoba niekoniecznie przepraszam. Bardzo
wybiórczo słucha i może wziąć na przydatne jest też odkrycie
serio słowa, które nam wypowiedziało przyczyny niedotrzymania
się z taką łatwością i niejako obietnicy i szczera roz-
z przyzwyczajenia. mowa z osobą, która fot.: Dariusz Grożyński
8 WAKACJE (23) 2007
ale tak jakoś wyszło, że wszystko, *** poszłam na pierwszą próbę. Moi
co znajdowało się za tymi bocznymi znajomi w Toruniu zawsze uważali,
drzwiami, pozostało nie odkryte Utopiłam się skutecznie i to dwa że jestem osobą depresyjną, ale
przeze mnie do końca I roku... II rok razy, pamiętam tylko to, co dobre, potem zobaczyli mnie jak śpiewam
rozpoczęłam z bagażem doświadczeń a to, co zapomniałam, pewnie było ze Studnią Jakubową. Stwierdzili,
i nowymi postanowieniami... Znowu nieistotne... że nigdy nie widzieli mnie tak
usłyszałam ogłoszenia, potem uśmiechniętej: jakbym była inną
w gablotce szukałam szczegółowych Kasia osobą. Moje serce zawsze chciało
informacji i... znalazłam!!! Numer
telefonu... w heyah. Nie miałam nic ***
do pisania, więc powtarzałam go
sobie przez całą drogę do akademika. W pierwszą niedzielę
Wysłałam smsa, dowiedziałam się mojego pierwszego roku
co nieco o domku np. że ma zielone studiów poszłam do
drzwi:). Poszłam i... zostałam. Kościoła Akademickiego
Okiem Ksanta...
Most
Rozdwojona têsknota „Szukam Cię, cierpliwie
dzień po dniu…”
Minęły już dwa lata odkąd Ojciec Założono klasztor, wokoło rozbili się
Święty Jan Paweł II odszedł, jak straganiarze zupełnie jak na odpuście. Niczym w teatrze. Stoi przed
to się ładnie mówi, do Domu Ojca. Od tamtej pory każdy przyjezdny lustrem. Patrzy nic nie widząc. Próbuje
Dwa lata, podczas których wszystko zakładał jakiś element ubrania na sięgnąć do wnętrza, dotykać srebrnej
mogło się zmienić na lepsze. Zmieniło figurkę tak, że w końcu nie było jejtafli i dziwić się. Spogląda w oczy.
się nic albo bardzo niewiele. Z tego widać. Po paru latach ktoś stwierdził,
Dwa ziarenka piasku umieszczone
świata odszedł niewątpliwie święty że można zdjąć te wszystkie szmatki,
w źrenicach. Patrzy, jak w muszli
człowiek. Co jednak my z tym faktem żeby zobaczyć figurę. Okazało się, powiek tworzy się perła. Przechyla
powinniśmy zrobić. Każdy z nas że figury już dawno tam nie ma. głowę i próbuje rozpoznać… ciało
inaczej pamięta tamte dni. Każdemu Zniknęła… zupełnie obce, blade, bezkształtne.
z nas kojarzy się coś innego. Inna Teraz, gdy już Ojca Świętego Uderza głową w srebrną taflę,
chwila, inna emocja, inny moment. nie ma z nami, zauważyłem w życiu obsypuje się srebrem i krzyczy - ze
Obecnie organizuje się różnego publicznym pewną manierę.
świadomością, że srebro jest głuche.
rodzaju spotkania, czuwania, Nieważne, co się robi, istotne, żeby
Może nie krzyczeć. Stanąć przed
wspominkowe marsze. Tak naprawdę poprzeć to cytatem z Jana Pawła lustrem i milczeć, jedynie echo wciąż
robimy to dla siebie. Po śmierci Ojca II. Dlatego apeluję do radiostacji,niesie szukając rysów swej twarzy,
Świętego płakaliśmy, bo NAM było polityków z partii rządowych ale nie ma twarzy: żyje na niby (?!),
smutno. Zostaliśmy osieroceni. i opozycyjnych: wasze zachowania nie słysząc bicia serca, z oddali:
Wszystkie te akademie i czuwania i postawy mają niewiele wspólnego „Lustereczko, powiedz przecie, kto
również są dla NAS. Jest to tęsknota z postawą opisywaną przez Jana jest najpiękniejszy w świecie ?!”
za jednością jedyną w swoim rodzaju. Pawła II. Przestańcie się powoływaćA w zwierciadle niejasno
Była ona tak nietrwała i ulotna, na Świętą Osobę w swoich mrocznych lecz
że teraz strasznie nam jej brakuje. matactwach. Jest to prosty mechanizm
-największą odwagą jest tu zostać -
Wszyscy wtedy cierpieliśmy, ale psychologiczny: ,,powoływanie się odbicie
tęsknimy za jednością, która wtedy na autorytety”. Opanujcie się. Dajcie
taka realna
się nam przytrafiła. Jest w tym jakaś już spokój. Nie pomagacie sobie, aż nieprawdziwa
rozdwojona tęsknota. Pytanie, czy a nadużywacie imię wielkiego Polaka.
jakby w zwierciadle
te wszystkie próby jej odzyskania Dajcie ludziom modlić sie w spokoju.
głęboko ukryta
są potrzebne. Często już nie chodzi ,,Bywa nieraz, że stajemy w obliczutaka piękna
w nich o ,,Naszego Papieża” tylko prawd, dla których brakuje słów”. aż niemożliwa
o nasze dusze patrzące w lustro. Co Wiecie kto to powiedział? Ja wiem… Alicja –
jednak zrobiliśmy, aby wcielić w życie i może niech tak zostanie jak sklejony dzban, który z zewnątrz
nauki Jana Pawła II. Raczej niewiele, jeszcze wygląda na
zasłaniając się utożsamianiem Łukasz Ksant Chrzanowski zdatny do użytku; w rzeczywistości
z logiem ,,Pokolenia JP2”. jednak jest już tylko zlepkiem
Naturalnie, nie mówię, że to wszy- skorup.
stko nie jest potrzebne. Jest, ale
niestety często na tym się kończy. Kasia Wiśniewska
Ile razy w ciągu tych dwóch lat
mówiliśmy, że jesteśmy dobrzy jak
chleb, a nie widzieliśmy nic prócz
końca własnego nosa. Ile razy nasze
oczy pełne były zawiści, kiedy
ktoś odnosił sukces, a my ciągle
tonęliśmy we własnej nikczemności.
Może zamiast zgromadzeń, czuwań
i wielkich występów kościelnych
spróbować czegoś innego. Cicha
modlitwa w akademiku, rozmowa
z bliską osobą o tamtych dniach,
modlitwa w jakieś kapliczce lub
małym ołtarzu na uboczu. Naprawdę
ten dzień przeżyć, a nie przetrawić.
Usłyszałem kiedyś historię o figurce
fot.: Ania Caban
Warsztat
***
nakrzyczałam na ciebie
złajałam
złamałam gałąź poezji
Strumień zawołałam deszcz, by obmył twoje
rany zabiłem szatana
Gdy zapytasz strumień czy akceptuje prosiłam czas, by zawrócił
swoją drogę pytałam głowę co zrobiła zabiłem szatana
nie odpowie, że nie ma wyjścia złościłam się na serce, że nie umie pociskiem gorzkich łez
będzie płynąć dalej czekać owiniętym spaloną flagą Wolności
biec ku drodze, która jest co zrobiłam – pytałam i Prawdy
której końca na razie nie zna nie powstrzymuj wiatru
ale którą przebiega wytrwale odpowiedziało serce na zgliszczach szańców
nie rozbije swej krystalicznej sam wróci potargane flagi
czystości lecz nie ma nikogo kto zaprzestałby
o postrzępione krawędzie kamienia Magda Jóźwiak walki
nie potłucze niezmąconej
przezroczystości i nie ma już kto umierać
nie zatrzyma się w zwątpieniu
nad sensem swego istnienia mariusz es
płynnie nanosi w owalach wody
pasma i przełęcze piasku
niezachwianie trwa
nieświadomie udowadniając sens
przepływu i przejścia
wierzy w metamorfozę, przemianę ***
w trwaniu
wyrzeczenie się siebie i spełnienie nie wybielaj mnie
w rzece, morzu, oceanie, deszczu nie idealizuj
chłodzi w skwarze skały nie pozbawiaj krwi i kości
bez rozgłosu i bezwiednie jestem składanką znaków zapytania
poi przybrzeżną ziemię i wykrzykników
nie ma co przypisywać mu tyle weź rękawicę kucharską,
świadomego dobra bo możesz się poparzyć
im mniej wie, tym jest lepszy to znów
nie zdążył wpaść na pomysł, *** chłód szyby może mnie zamknąć za
że można się z kimś porównać swoją przezroczystością
nie wie, że są lepsi od niego i gorsi Nie proszę o więcej niż możesz mi nie pomyl mnie
Czy są? dać … z ideałem
To takie proste
Magda Jóźwiak Ty, który wchodzisz Magda Jóźwiak
- mniej odwagę
być Człowiekiem
Kasia Wiśniewska
Sprostowanie
fot.: Dariusz Grożyński
Ostatni numer Podaj Dalej (Wielkanoc 2007) nie uchronił się przed
primaaprillisowym żartem Chochlika drukarskiego. Wiersze Gwóźdź długi...
i Stabat Mater zostały napisane przez Mateusza Łapińskiego, a nie, jak
uznał Chochlik, przez Magdę Jóźwiak. Za pomyłkę i wynikłe z niej problemy
przepraszamy.
14 WAKACJE (23) 2007