You are on page 1of 225

Paulo Coelho

Zahir
przeoya Zuzanna Buat Silva tytu oryginau O Zahir

Drzewo Babel Warszawa 2005

w ksice wykorzystano fragmenty opowiadania Zahir Jorge Luisa Borgesa w tum. ofii Chdzy!skie"

Kt z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedn z nich, nie zostawia dziewidziesiciu dziewiciu na pustyni i nie idzie za zgubion, a j znajdzie?
#ukasz $%&'

O aryjo bez grzechu poczta, md! si za nami, "trzy si do #iebie ucie"amy$ %men

&e'!i wyruszasz w podr do (ta"i, )ragnij tego, by d*ugie by*o wdrowanie, )e*ne przygd, pe*ne do'wiadcze+$ ,ajstrygonw, #y"!opw, gniewnego )osejdona -ie obawiaj si$ -ic ta"iego -a twojej drodze nie stanie, je'!i my'! .rwasz na wyynach, je'!i ty!"o wyborne /czucia doty"aj twego ducha i cia*a$ %ni ,ajstrygonw, ani #y"!opw, %ni o"rutnego )osejdona nie spot"asz, &ee!i ich nie niesiesz w swojej duszy, &e'!i w*asna twa dusza nie wznieci ich przed tob$ )ragnij tego, by wdrowanie by*o d*ugie0 1eby' mia* wie!e ta"ich poran"w !ata, Kiedy, z ja" uciech, z ja"im rozradowaniem, 2dziesz podp*ywa* do portw, nigdy przedtem nie widzianych3 1eby' si zatrzymywa* w hand!owych stacjach 4enicjan ( "upowa* tam pi"ne rzeczy, as per*ow i "ora!, bursztyn i heban, ( najrniejsze wyszu"ane o!ej"i (!e ci si uda zmys*owych wonno'ci zna!e5$ .rzeba te, by' egips"ich miast odwiedzi* wie!e, %by uczy si i jeszcze si uczy 6 od tych, co wiedz$ )rzez ca*y ten czas pamitaj o (tace$ )rzybycie do niej twoim przeznaczeniem$ %!e bynajmniej nie spiesz si w podry$ ,epiej, by trwa*a ona wie!e !at, %by' stary ju by*, gdy dobijesz do tej wyspy, 2ogaty we wszyst"o, co zys"a*e' po drodze, nie ocze"ujc wca!e, by ci da*a bogactwo (ta"a$ (ta"a da*a ci t pi"n podr$ 2ez 7a"i nie wyruszy*by' w drog$ -iczego wicej ju ci da nie moe$ % je'!i j znajdujesz ubog, 7a"a ci nie oszu"a*a$ 8dy si sta*e' ta" mdry, po ty!u do'wiadczeniach, &u zrozumia*e', co znacz 7a"i$
(onstandinos (awafis )$*+,-$.,,/ tum. ygmunt (u0iak

Dedykacja
1 samochodzie napomknem& e sko!czyem pierwsz wers"2 ksiki. (iedy zacz2li3my wspina4 si2 na pewn g5r2 w Pirene"ach& kt5ra dla nas "est 3wi2ta& 0o przeyli3my tam wiele niesamowitych chwil& zapytaem& czy nie ciekawi "e"& o czym "est ksika& "aki ma tytu. 6dpowiedziaa& e od dawna chciaa zapyta4& ale z szacunku dla mo"e" pracy wolaa nic nie m5wi4& czua tylko zadowolenie& ogromne zadowolenie. Powiedziaem "e"& o czym "est ksika i "aki nadaem "e" tytu. 7zli3my dale" w milczeniu. 1 drodze powrotne" usyszeli3my szelest& wiatr przy0iera na sile& porusza"c 0ezlistnymi koronami drzew. 0lia si2 do nas& sprawia"c& e g5ra zn5w u"awniaa sw magi2& sw moc. 1kr5tce potem zacz pada4 3nieg. atrzymaem si2 i kontemplowaem t2 chwil28 spada"ce 0iae patki& szare nie0o& las& a o0ok ona. 6na& kt5ra przez wszystkie te lata 0ya zawsze przy mnie. Ju wtedy chciaem "e" powiedzie4& ale tego nie zro0iem. 9iech si2 dowie& dopiero gdy po raz pierwszy 02dzie przeglda4 te strony. :a ksika "est dedykowana :o0ie& Christino& mo"a ono. ;utor

9ed*ug &orge ,uisa 2orgesa pojcie Zahira wywodzi si z tradycji is!ams"iej i siga :;((( wie"u$ ahir w jzy"u arabs"im znaczy0 widoczny, obecny, niemogcy uj' uwagi$ oe to by istota !ub przedmiot$ 8dy napot"amy go na swej drodze, zajmuje stopniowo ca*y nasz umys*, a do momentu "iedy nie jeste'my ju w stanie my'!e o niczym innym$ oe to by postrzegane ja"o ozna"a 'wito'ci a!bo sza!e+stwa$ <au0ourg 7aint-Peres& <ncy"!opedia -iezwy"*o'ci, $.%,

Jestem wolny

6na& =ster& korespondentka wo"enna& wa3nie wr5cia z >raku na kr5tko przed inwaz"& lat trzydzie3ci& zam2na& 0ezdzietna. 6n& nieznany m2czyzna& wiek okoo dwudziestu pi2ciu lat& 0runet& rysy mongolskie. Po raz ostatni widziano o0o"e w kawiarni na ulicy <au0ourg 7aint-?onore. Polic"a wiedziaa& e spotykali si2 "u wcze3nie"& chocia nie wiadomo& ile razy. =ster zawsze podkre3laa& e m2czyzna @ m5wia o nim tylko Aichai @ 0ardzo wiele dla nie" znaczy& ale nigdy nie wy"awia& czy dla nie" "ako dziennikarki& czy "ako ko0iety. Polic"a wszcz2a "u formalne dochodzenie. 1zi2to pod uwag2 moliwo34 porwania& szantau i morderstwa @ nic dziwnego& 0o kontaktowaa si2 z ludBmi powizanymi z siatk terrorystyczn& a0y zdo0y4 informac"e do pracy. 7twierdzono& e na par2 tygodni przed zagini2ciem =ster z "e" konta 0ankowego regularnie wypacano pewne sumy pieni2dzy. Prowadzcy spraw2 funkc"onariusze sdz& e moe to mie4 zwizek z opacaniem informator5w. 9ie wzi2a ze so0 adnych u0ra!& ale& co dziwne& nie odnaleziono "e" paszportu. 6n& niezna"omy mody m2czyzna& nie notowany na polic"i& nie pozostawi adnych 3lad5w& kt5re pozwoliy0y ustali4 "ego tosamo34. 6na& =ster& dwie mi2dzynarodowe nagrody dziennikarskie& lat trzydzie3ci& zam2na. Ao"a ona. 9atychmiast mnie zatrzymano w charakterze pode"rzanego& poniewa odm5wiem zoenia wy"a3nie!& co ro0iem w dniu "e" znikni2cia. ;le oto stranik wi2zienny wa3nie otwiera drzwi celi i ozna"mia& e "estem wolny. Claczego "estem wolnyD Clatego e dzisia" wszyscy wiedz wszystko o wszystkich& wystarczy postawi4 pytanie& a informac"a zosta"e podana "ak na

tacy8 gdzie ostatnio uye3 karty kredytowe"& dokd chodzisz na piwo& z kim sypiasz. 1 moim wypadku to 0yo zupenie proste. Pewna ko0ieta& take dziennikarka& przy"aci5ka mo"e" ony& rozwiedziona @ a wi2c moga 0ez skrupu5w si2 przyzna4& e ze mn spaa @ dowiedziawszy si2& e zostaem zatrzymany& przysza za3wiadczy4 o mo"e" niewinno3ci. Przedstawia konkretne dowody na to& e 0ya ze mn w dzie! i w nocy& kiedy znikn2a =ster. >d2 na rozmow2 z szefem polic"i. 6n odda"e mi rzeczy oso0iste& przeprasza i tumaczy& e mo"e nage zatrzymanie od0yo si2 zgodnie z prawem i nie mog2 ich zaskary4. 1y"a3niam& e nie mam na"mnie"szego zamiaru tego ro0i4& wiem& e kady moe 0y4 pode"rzany i zatrzymany na dwadzie3cia cztery godziny& nawet "e3li nie popeni adnego przest2pstwa. @ Jest pan wolny @ m5wi& powtarza"c dokadnie sowa stranika. Pytam& czy to moliwe& 0y rzeczywi3cie co3 zego stao si2 mo"e" onie. 1spominaa& e w zwizku z kontaktami ze 3wiatem terroryst5w czua si2 czasem o0serwowana. >nspektor z0ywa mnie milczeniem. Ponawiam pytanie& ale on nie odzywa si2 ani sowem. Pytam& czy "e" paszport "est wany. 6dpowiada& e oczywi3cie& przecie nie popenia adnego przest2pstwa& dlaczego nie miaa0y swo0odnie podr5owa4D @ ; wi2c istnie"e ewentualno34& e nie ma "e" "u we <ranc"iD @ Ay3li pan& e opu3cia pana z powodu te" dziewczyny& z kt5r pan sypiaD @ :o nie pa!ska sprawa @ ucinam kr5tko. >nspektor powanie"e& m5wi& e zostaem zatrzymany& poniewa tego wymaga rutynowe post2powanie& ale "emu oso0i3cie "est 0ardzo przykro z powodu zagini2cia mo"e" ony. 6n take "est onaty i chocia nie podo0a" mu si2 mo"e ksiki Ea wi2c wie& kim "estemF 9ie a taki ignorant& na "akiego wygldaFG& "est w stanie postawi4 si2 w mo"e" sytuac"i i rozumie& "aki to musi 0y4 dla mnie wstrzs. Pytam& co powinienem teraz ro0i4. 6n wr2cza mi swo" wizyt5wk2& proszc& a0ym odezwa si2& "e3li 02d2 mie4 "akiekolwiek wie3ci od =ster @ tak scen2 mona zo0aczy4 w kadym filmie akc"i. 1cale mnie to nie przekonu"e&

inspektorzy polic"i zawsze wiedz wi2ce"& ni chc wy"awi4. Pyta mnie& czy poznaem m2czyzn2& z kt5rym widziano =ster po raz ostatni. 6dpowiadam& e znaem "ego pseudonim& ale nigdy nie zetknem si2 z nim oso0i3cie. Pyta& czy mieli3my "akie3 kopoty w domu. A5wi2& e "este3my razem od ponad dziesi2ciu lat i mieli3my wszystkie zwycza"ne pro0lemy& "akie po"awia" si2 w kadym mae!stwie& ni mnie"sze& ni wi2ksze. 6stronie pyta& czy nie rozmawiali3my ostatnio o rozwodzie& a moe ona zastanawiaa si2 nad separac"D 6dpowiadam& e te" kwestii nigdy nie poruszali3my& chocia @ powtarzam @ H"ak kade mae!stwoI k5cili3my si2 od czasu do czasu. @ Cz2sto& czy tylko od czasu do czasuD @ 6d czasu do czasu @ powtarzam z naciskiem. Pyta "eszcze 0ardzie" ogl2dnie& czy ona wiedziaa o moim romansie z "e" przy"aci5k. 6dpowiadam& e spali3my razem tylko ten "eden "edyny raz. 9ie 0y to aden romans& "edynie efekt 0raku pomysu. Czie! 0y szary i nudny& nie miaem nic do ro0oty po o0iedzie& a may flirt zawsze po0udza do ycia @ tak oto wyldowali3my w 5ku. @ >dzie pan z ko0iet do 5ka tylko dlatego& e dzie! "est szary i nudnyD Aam ochot2 od0urkn4& e tego rodza"u pytania wykracza" chy0a poza spraw2& ale potrze0u"2 go i moe 02d2 potrze0owa w przyszo3ci @ przecie istnie"e niewidzialna instytuc"a zwana Bankiem Przysug& kt5ra zawsze mi si2 0ardzo przydawaa. @ Czasami tak si2 zdarza. 9ie dzie"e si2 nic ciekawego& ko0ieta szuka ciepa& "a szukam przygody i "u. 9aza"utrz o0o"e uda"emy& e nic si2 nie stao i ycie toczy si2 dale". Czi2ku"e mi za rozmow2& 3ciska do! na poegnanie& m5wi& e w "ego 3rodowisku takie rzeczy si2 nie zdarza". Bywa oczywi3cie znuenie i monotonia& a nawet pokusa& 0y p5"34 z kim3 do 5ka @ ale "est wi2ce" samokontroli& nikt nie ro0i wszystkiego& co mu wpadnie do gowy. @ Aoe w3r5d artyst5w w tych sprawach panu"e wi2ksza wolno34 @

doda"e. 6dpowiadam& e znam "ego 3rodowisko& ale nie chcia0ym teraz 0awi4 si2 w wymian2 pogld5w o ludzkie" naturze i normach moralnych. Ailkn2 i czekam na "ego ruch. @ 7koro "u mowa o wolno3ci& moe pan ode"34 @ ko!czy ofic"alnie inspektor& nieco zawiedziony& e pisarz unika rozmowy z polic"antem. @ :eraz& kiedy poznaem pana oso0i3cie& moe przeczytam "ak3 pa!sk ksik2. Powiedziaem& e nie podo0a mi si2 to& co pan pisze& ale szczerze m5wic& nigdy niczego nie czytaem. 9ie pierwszy i nie ostatni raz sysz2 te sowa. 9o c5& przyna"mnie" dzi2ki temu spotkaniu zyskaem "ednego czytelnika. (aniam si2 i odchodz2. Jestem wolny. 1yszedem z wi2zienia& mo"a ona znikn2a w ta"emniczych okoliczno3ciach& nie mam staych godzin pracy& atwo nawizu"2 kontakty z ludBmi& "estem 0ogaty& sawny i "e3li naprawd2 =ster mnie porzucia& zna"d2 szy0ko kogo3& kto " zastpi. Jestem wolny i niezaleny. :ylko co to "est wolno34D Przez wi2ksz cz234 ycia 0yem niewolnikiem czego3& wi2c chy0a powinienem rozumie4 sens sowa wolno34. 6d dziecka walczyem o ni "ak o na"droszy skar0. 1alczyem z rodzicami& kt5rzy chcieli& e0ym 0y inynierem& a nie pisarzem. 1alczyem z r5wie3nikami& kt5rzy "u na pocztku roku szkolnego wy0rali mnie na o0iekt dokuczliwych kpin. 1iele krwi musiao popyn4 z mo"ego i z ich nos5w& i wiele ran musiaem ukrywa4 przed matk @ 0o czuem& e sam powinienem rozwizywa4 swo"e pro0lemy @ a udowodniem& e potrafi2 znie34 ci2gi 0ez "edne" zy. 1alczyem& e0y zaro0i4 na swo"e utrzymanie& pracu"c "ako zaopatrzeniowiec w sklepie elaznym& e0y wreszcie uwolni4 si2 od typowego rodzinnego szantau8 HCa"emy ci pienidze& wi2c to moesz ro0i4& a tamtego nieI. Jako nastolatek walczyem @ niestety 0ez powodzenia @ o mo" pierwsz mio34. Cziewczyna te mnie kochaa& w ko!cu "ednak mnie zostawia& 0o rodzice przekonali "& e nie mam widok5w na przyszo34. 1alczyem z wrogo3ci 3rodowiska w moim nast2pnym fachu&

dziennikarstwie& kiedy m5" pierwszy szef kaza mi czeka4 trzy godziny i zauway mnie dopiero& gdy zaczem drze4 na kawaki ksik2& kt5r wa3nie czyta. 7po"rza na mnie zaskoczony i dostrzeg oso02 upart& kt5ra potrafi stawi4 czoo przeciwnikowi @ a to cecha niesychanie istotna dla do0rego reportera. 1alczyem o ideay soc"alizmu& trafiem do wi2zienia& wyszedem na wolno34 i dale" walczyem& czu"c si2 0ohaterem klasy ro0otnicze" @ dop5ki nie usyszaem Beatles5w i nie stwierdziem& e wol2 0y4 fanem rocka ni Aarksa. 1alczyem o mio34 mo"e" pierwsze"& drugie" i trzecie" ony. 1alczyem& a0y mie4 odwag2 ode"34 od pierwsze"& drugie" i trzecie"& 0o mio34 nie przetrwaa& a "a musiaem i34 dale"& szuka4 kogo3& kto 0y mi przeznaczony @ a to nie 0ya adna z tych trzech ko0iet. 1alczyem sam ze so0& e0y rzuci4 posad2 w gazecie i mie4 czas na napisanie ksiki& chocia wiedziaem doskonale& e w moim kra"u nie zara0ia si2 na literaturze. Poddaem si2 po roku& napisawszy ponad tysic stron& kt5re wyday mi si2 a0solutnie genialne& 0o nawet "a sam nie 0yem w stanie ich po"4. Podczas walki spotykaem ludzi& kt5rzy duo m5wili o wolno3ci i im zaciekle" 0ronili swo"ego prawa do nie"& tym 0ardzie" okazywali si2 ulegli pres"i rodzic5w& mae!stw zawieranych Hdo ko!ca yciaI& wagi& diet odchudza"cych& pro"ekt5w przerwanych w p5 drogi& kochank5w& kt5rym nie umieli powiedzie4 HnieI al0o Hdosy4I& weekend5w& kiedy musieli zasiada4 do stou z ludBmi& kt5rych wcale nie chcieli spotyka4. 9iewolnicy luksusu& pozor5w luksusu& pozor5w pozor5w luksusu. 9iewolnicy ycia& kt5rego sami nie wy0rali& ale z kt5rym si2 pogodzili @ poniewa dali si2 komu3 przekona4& e to dla nich lepsze. > tak upyway im "ednakowe dni i "ednakowe noce& gdzie przygoda moga si2 zdarzy4 tylko w ksice al0o w 0ez przerwy gra"cym telewizorze. ; kiedy otwieray si2 przed nimi "akie3 drzwi& m5wili zawsze8 H:o mnie nie interesu"e& nie mam ochotyI. ; skd wa3ciwie mieli wiedzie4& czy ma" ochot2& czy nie& skoro nigdy nie spr50owaliD ;le nie warto 0yo ich o to pyta4. :ak naprawd2 0ali si2 "akie"kolwiek zmiany& kt5ra moga0y zagrozi4 ich sta0ilizac"i. >nspektor powiedzia& e "estem wolny. 6wszem& "estem teraz wolny& ale tak samo wolny 0yem w wi2zieniu& 0o wolno34 to stan ducha. 1ci ceni2 " so0ie

na"0ardzie" na 3wiecie. 6czywi3cie& przez to wypiem sporo wina& kt5re mi nie smakowao& zro0iem wiele rzeczy& kt5rych nie powinienem 0y ro0i4 i kt5rych nie mam zamiaru powtarza4& na0awiem si2 0lizn na duszy i ciele& zraniem kilka os50 @ kt5re prosiem o wy0aczenie& kiedy zrozumiaem& e wolno mi ro0i4 wszystko& co mi si2 ywnie podo0a& ale nie mog2 wciga4 innych w mo"e szale!stwo& w wir mo"e" dzikie" pas"i ycia. 9ie au"2 chwil& kt5re przecierpiaem& nosz2 mo"e 0lizny niczym medale& wiem& e wolno34 ma wysok cen2& r5wnie wysok "ak niewola. Jedyna r5nica polega na tym& e t2 cen2 paci si2 z przy"emno3ci i z u3miechem& nawet "e3li czasem 0ywa to u3miech przez zy. 6puszczam komisariat. Jest pi2kny dzie!& soneczna niedziela& kt5ra ni"ak si2 ma do mo"ego nastro"u. ;dwokat czeka na mnie przed 0ram komisariatu& ze sowami otuchy i 0ukietem kwiat5w. A5wi& e o0dzwoni wszystkie szpitale i kostnice Enormalna rzecz& rutynowe post2powanie w przypadku czy"ego3 zagini2ciaG& ale nie odnalaz =ster. Coda"e& e udao mu si2 utrzyma4 w ta"emnicy przed dziennikarzami mie"sce mo"ego zatrzymania. Ausimy teraz porozmawia4 i o0my3li4 wsp5lnie strategi2 na wypadek przyszych zarzut5w. Czi2ku"2 za wszystko& co dla mnie zro0i. 1iem& e tak naprawd2 nie ma zamiaru o0my3la4 ze mn adne" strategii @ po prostu nie chce zostawi4 mnie samego& 0o 0oi si2 mo"e" reakc"i Eupi"2 si2 i znowu mnie zamknD wywoam "aki3 skandalD targn2 si2 na wasne ycieDG. 6dpowiadam& e mam teraz kilka wanych spraw do zaatwienia& a przecie o0a" 3wietnie wiemy& e nie wszedem na razie w aden konflikt z prawem. 6n nalega& ale nie zostawiam mu wy0oru @ w ko!cu "estem wolnym czowiekiem. 1olnym. > rozpaczliwie samotnym. #api2 taks5wk2& "ad2 do centrum Parya& wysiadam przy #uku :riumfalnym. >d2 powoli przez Pola =lize"skie& w kierunku hotelu Bristol& dokd zawsze wpadali3my z =ster na filiank2 gorce" czekolady& kiedy kt5re3 z nas wracao z dalekie" podr5y. :o 0y nasz rytua powrotu do domu& do mio3ci& do sie0ie nawza"em& cho4 ycie popychao nas coraz cz23cie" w przeciwne strony. >d2. Ludzie wok5 mnie 3mie" si2& dzieci ciesz si2 prze0yskami wiosny w 3rodku zimy& na "ezdni normalny ruch& wszystko ni0y w porzdku. :yle e nikt

nie zda"e so0ie sprawy& a moe uda"e& e nie zda"e so0ie sprawy& al0o po prostu nikogo nie o0chodzi fakt& e wa3nie straciem on2. Czy0y nie rozumieli& "ak 0ardzo cierpi2D Powinno 0y4 im przykro& powinni mi wsp5czu4& solidaryzowa4 si2 z czowiekiem& kt5rego serce krwawi z mio3ci. ;le oni si2 3mie"& zanurzeni po uszy w te" swo"e" mae"& n2dzne" egzystenc"i od weekendu do weekendu. C5 za niedorzeczna my3lF Przecie wiele z tych os50& kt5re mi"am& take ma zamane serce& a "a nawet si2 nie domy3lam ani dlaczego& ani "ak 0ardzo cierpi. 1st2pu"2 do "akiego3 0aru& e0y kupi4 papierosy& 0arman odpowiada mi po angielsku. 1chodz2 do apteki po mo"e ulu0ione mi2towe cukierki @ tuta" te m5wi do mnie po angielsku Echocia o o0ie rzeczy prosiem po francuskuG. anim docieram do hotelu& zatrzymu" mnie dwa" modzie!cy& kt5rzy wa3nie przy"echali z :uluzy. 7zuka" "akiego3 sklepu& pytali "u wiele os50& ale nikt ich nie rozumie. Co si2 dzie"eD Czy0y podczas tych dwudziestu czterech godzin& kt5re przesiedziaem w areszcie& zmieniono "2zyk P5l =lize"skichD :urystyka i pienidze s w stanie dokona4 cud5w. Czemu wcze3nie" tego nie zauwaaemD Pewnie dlatego& e o0o"e z =ster dawno "u nie pili3my gorce" czekolady w hotelu Bristol& chocia i ona& i "a ostatnimi czasy wracali3my z podr5y wielokrotnie. awsze 0yo co3 wanie"szego. awsze 0ya "aka3 sprawa niecierpica zwoki. :ak& kochanie& wpadniemy na czekolad2 nast2pnym razem& wraca" pr2dko& wiesz& e wypado mi dzisia" naprawd2 wane spotkanie i nie mog2 przy"echa4 po cie0ie na lotnisko& weB taks5wk2& kom5rk2 mam wczon& moesz zadzwoni4& gdy0y3 mnie pilnie potrze0owaa& a "e3li nie to pa& widzimy si2 wieczorem. (om5rkaF 1ycigam " z kieszeni i wczam natychmiast. (ilka pocze!& za kadym razem serce 0i"e mi mocnie". 9a maym ekranie widz2 imiona i nazwiska os50& kt5re usioway si2 do mnie do0i4& nie zamierzam "ednak oddzwoni4 w na"0liszym czasie. Aoe po"awi si2 "aki3 Hnumer nieznanyI. :o moga0y 0y4 tylko ona& m5" numer telefonu "est zastrzeony& zna go zaledwie dwadzie3cia par2 os50. ;le aden Hnumer nieznanyI si2 nie wy3wietla& dzwonili tylko przy"aciele i 0liscy wsp5pracownicy. Pewnie chcieli wiedzie4& co si2 stao&

"ako3 pom5c Etylko "akDG& zapyta4& czy czego3 nie potrze0u"2. :elefon dzwoni. 6de0ra4D Aoe z kim3 si2 spotka4D Postanawiam "ednak po0y4 sam& dop5ki nie dotrze do mnie& co si2 wa3ciwie stao. 1chodz2 do Bristolu. =ster zawsze m5wia& e to "eden z niewielu paryskich hoteli& w kt5rym klienci traktowani s "ak go3cie& a nie "ak 0ezdomni szuka"cy schronienia. 1ita" mnie niczym do0rego zna"omego& siadam przy stoliku o0ok pi2knego starego zegara& sucham pianina& patrz2 na ogr5d. Ausz2 wzi4 si2 w gar34& przeanalizowa4 wszystkie opc"e& ycie przecie toczy si2 dale". 9ie "estem ani pierwszym& ani ostatnim m2czyzn& kt5rego opu3cia ona @ ale czy to musiao zdarzy4 si2 akurat w tak pi2kny soneczny dzie!& kiedy ludzie na ulicy 3mie" si2& dzieci podskaku" z rado3ci& a kierowcy "ak "eden m zatrzymu" si2 przed prze"3ciem dla pieszychD Bior2 serwetk2. Ausz2 wyrzuci4 te my3li z gowy& przela4 "e na papier. =moc"e na na 0ok i zo0aczmy& co mog2 zro0i4. aG Jozway4 moliwo34& e rzeczywi3cie zostaa porwana& "e" yciu zagraa nie0ezpiecze!stwo& "estem "e" m2czyzn& towarzyszem na do0re i ze& powinienem poruszy4 nie0o i ziemi2& e0y " odnaleB4. 6dpowiedB8 a0raa paszport. Polic"a o tym nie wie& ale wzi2a r5wnie kilka rzeczy oso0istych i portfel z o0razkami 3wi2tych chronicymi od zego& kt5ry zawsze 0raa ze so0& kiedy "echaa za granic2. Pod"2a pienidze z konta. 1niosek8 Przygotowywaa si2 do wy"azdu. 0G Jozway4 moliwo34& e daa si2 oszuka4 informatorowi. 6dpowiedB8 1iele razy zna"dowaa si2 w nie0ezpiecznych sytuac"ach @ ryzyko 0yo wpisane w "e" zaw5d. ;le zawsze mnie uprzedzaa& 0yem "edyn oso0& kt5re" moga ufa4 0ezgranicznie. A5wia& dokd "edzie& z kim 02dzie si2 kontaktowa4 Echocia& e0y mnie nie naraa4& zazwycza" uywaa pseudonim5wG i co powinienem zro0i4& gdy0y nie wr5cia na czas. 1niosek8 9ie planowaa spotkania ze swoimi informatorami. cG Jozway4 moliwo34& e spotkaa innego m2czyzn2. 6dpowiedB8 6dpowiedzi nie ma. Cho4 to "edyna hipoteza& kt5ra ma "aki3

sens. 9ie potrafi2 si2 z tym pogodzi4. :ak po prostu odesza& nie m5wic mi ani sowaD 60o"e szczycili3my si2 tym& e wsp5lnie stawiamy czoo yciowym trudno3ciom. Cierpieli3my& ale nie okamywali3my si2 nigdy @ cho4 do regu gry naleao przemilczanie przyg5d pozamae!skich. mae!stwaD 9awet gdy0y si2 z nim przespaa& stracia dla niego gow2& to przecie nie pooya0y na szali wszystkich naszych wsp5lnie sp2dzonych chwil& wszystkiego& co razem zdo0yli3my& nie rzucia0y si2 tak po prostu w wir nowe" przygody& z kt5re" nie ma powrotu. Bya wolna& moga podr5owa4& ile dusza zapragnie& ya otoczona mn5stwem m2czyzn& onierzy& kt5rzy nie widzieli ko0iety od miesi2cy. 6 nic "e" nigdy nie pytaem& ona sama o niczym mi nie opowiadaa. Byli3my wolni i o0o"e z tego dumni. ;le znikn2a. ClaczegoD Czy warto odpowiada4 na to pytanieD 9ie warto. Bo odpowiedB zawiera mo" niezdolno34 do zatrzymania przy so0ie ukochane" ko0iety. Czy warto szuka4 =ster i przekonywa4& e0y do mnie wr5ciaD Baga4& e0ra4 o "eszcze "edn szans2 dla naszego mae!stwaD :o 0yo0y aosne. Lepie" "u cierpie4& liza4 rany w samotno3ci& tak "ak dawnie"& kiedy porzucay mnie ko0iety& kt5re kochaem. 9a"pierw mo"e my3li zaczn o0sesy"nie kry4 wok5 nie"& stan2 si2 okropnie zgorzkniay& 02d2 irytowa4 przy"aci5 moim wiecznym narzekaniem& e porzucia mnie ona. a wszelk cen2 02d2 pr50owa zrozumie4& co si2 stao& dniami i nocami 02d2 rozpami2tywa wszystkie sp2dzone z ni chwile. 1 ko!cu do"d2 do wniosku& e to ona 0ya dla mnie niedo0ra& cho4 "a zawsze dawaem z sie0ie wszystko co na"lepsze. aczn2 si2 umawia4 na randki. B2d2 " widzia w kade" mi"ane" ko0iecie na ulicy i dr2czy si2 dzie! i noc& noc i dzie!. :o moe trwa4 tygodniami& miesicami& a nawet przez rok. ; kt5rego3 ranka o0udz2 si2 i "u nie 02d2 o nie" my3la. 1tedy ostawia 3lady widoczne tylko dla mnie& zaszyfrowan wiadomo348 odchodz2. mienia si2 0ardzo& odkd poznaa tego Aichaia& to prawda& ale czy to moe przekre3li4 dziesi24 lat

zrozumiem& e na"gorsze min2o. 7erce 02d2 mia zranione& ale poz0ieram si2 i znowu ycie zacznie 0y4 pi2kne. :ak "u 0yo i tak 02dzie& na pewno. (iedy kto3 odchodzi& kto3 inny za"mu"e "ego mie"sce @ spotkam now mio34. Przez chwil2 upa"am si2 my3l o mo"e" nowe" sytuac"i samotnego milionera. Aog2 umawia4 si2& z kim zechc2 i kiedy zechc2& w 0iay dzie!. Aog2 zachowywa4 si2 na przy"2ciach tak& "ak si2 nie zachowywaem przez te ostatnie lata. 1ie3ci szy0ko si2 roze"d i nie0awem cay ta0un ko0iet @ modych al0o nie cakiem "u modych& 0ogatych al0o nie tak 0ogatych& "ak z pozoru mogo0y si2 wydawa4& inteligentnych& a moe tylko na tyle prze0iegych& e0y m5wi4 to& co ich zdaniem chcia0ym usysze4 @ zapuka do moich drzwi. Chc2 uwierzy4 w to& e cudownie "est 0y4 wolnym. pozwoli mi "u nigdy znaleB4 si2 w tak upokarza"ce" sytuac"i. Copi"am czekolad2& zerkam na zegarek& wiem& e "eszcze za wcze3nie na to mie uczucie powrotu do 3wiata ludzi. Przez chwil2 wyo0raam so0ie& e =ster stanie w drzwiach& e prze"dzie powoli po pi2knych perskich dywanach& usidzie przy mnie i nic nie m5wic& zapali papierosa& spo"rzy na ogr5d i weBmie mnie za r2k2. Ai"a p5 godziny& przez te p5l godziny prawie uwierzyem w histori2& kt5r stworzyem w wyo0raBni& wreszcie dociera do mnie& e to czysta fantaz"a. Postanawiam nie wraca4 do domu. >d2 do recepc"i& prosz2 o pok5"& szczoteczk2 do z205w i dezodorant. ?otel "est wprawdzie peen& ale dyrektor da"e mi do dyspozyc"i adny apartament z tarasem i widokiem na wie2 =iffla. Pode mn dachy Parya& zapala" si2 pierwsze 3wiata w oknach& rodziny zasiada" do niedzielne" kolac"i. > wraca to uczucie z P5l =lize"skich8 im pi2knie"szy 3wiat wok5 mnie& tym podle" si2 czu"2. Ladne" telewiz"i. Ladne" kolac"i. 7iadam na tarasie i przewi"am do tyu cae mo"e ycie. 1idz2 chopaka& kt5ry marzy o tym& 0y zosta4 sawnym pisarzem i nagle u3wiadomi so0ie& e 3wiat nie "est wcale taki pi2kny& "ak mu si2 wydawao @ pisze w "2zyku& kt5rego prawie nikt nie rozumie& w kra"u& w kt5rym podo0no nikt nie czyta. Jodzina zmusza go do pod"2cia studi5w na uniwersytecie EHwszystko "edno na "akim kierunku& synu& 0yle0y3 tylko zdo0y nowu wolnym. Kotowym na spotkanie prawdziwe" mio3ci& kogo3& kto na mnie czeka i kto nie

dyplom @ 0ez tego nic w yciu nie osignieszIG. 6n si2 0untu"e. 7 szalone lata sze34dziesite& w5czy si2 po 3wiecie z hippisami. 1 ko!cu pozna"e piosenkarza& dla kt5rego pisze par2 tekst5w& i okazu"e si2& e zara0ia wi2ce" ni "ego siostra& kt5ra posuchaa rodzic5w i zostaa chemiczk. Pisz2 kole"ne teksty& piosenkarz odnosi coraz wi2ksze sukcesy& kupu"2 par2 mieszka!& zrywam wsp5prac2 z piosenkarzem& ale mam do34 oszcz2dno3ci& e0y m5c nie pracowa4 przez nast2pnych kilka lat. Leni2 si2 po raz pierwszy& z ko0iet starsz ode mnie. 1iele si2 od nie" ucz2 @ "ak si2 kocha4& "ak prowadzi4 samoch5d& "ak m5wi4 po angielsku& "ak spa4 do p5Bna @ ale w ko!cu rozsta"emy si2& 0o "e" zdaniem "estem Hniedo"rzay emoc"onalnie& taki& co to poleci za 0yle podlotkiem z duym 0iustemI. Leni2 si2 po raz drugi i po raz trzeci z ko0ietami& kt5rym ufam& kt5re da" mi poczucie emoc"onalne" sta0ilizac"i. Aam to& czego chciaem& lecz odkrywam& e te" wymarzone" sta0ilizac"i towarzyszy okropna nuda. 9ast2pne dwa rozwody. nowu "estem wolny& ale to tylko zudzenie. 1olno34 to nie odrzucenie kompromis5w& lecz 3wiadomy wy05r i zgoda na wszystkie konsekwenc"e tego wy0oru. Cale" szukam mio3ci i pisz2 teksty piosenek. (iedy kto3 mnie pyta& czym si2 za"mu"2& odpowiadam& e "estem pisarzem. (iedy m5wi& e zna teksty moich piosenek& odpowiadam& e to zaledwie cz234 mo"e" pracy. (iedy przeprasza& e nie czyta adne" z moich ksiek& odpowiadam& e pracu"2 wa3nie nad powie3ci @ co oczywi3cie "est wierutnym kamstwem. :ak naprawd2 to mam i pienidze& i zna"omo3ci& lecz nie mam odwagi napisa4 ksiki @ a przecie mo"e marzenie ma szans2 si2 wreszcie speni4. ;le 0o"2 si2 spr50owa4& 0o "e3li mi si2 nie uda& to nie wyo0raam so0ie reszty mo"ego ycia. Bezpiecznie" "est pozostawa4 w sferze marze!& ni ryzykowa4 popenienie 02du. Pewnego dnia moda dziennikarka prosi mnie o wywiad. Ciekawi "& e "estem autorem tekst5w& kt5re 3piewa cay kra"& a mnie nikt nie zna& 0o zazwycza" tylko piosenkarz po"awia si2 w mediach. #adna& inteligentna& wyciszona. Po raz drugi spotykamy si2 na przy"2ciu& luBno& 0ez zawodowego napi2cia. Jeszcze te" same" nocy uda"e mi si2 zacign4 " do 5ka. akochu"2

si2& ona sdzi& e nic z tego nie 02dzie. (iedy dzwoni2& zawsze m5wi& e "est za"2ta. >m 0ardzie" mnie odpycha& tym 0ardzie" mnie interesu"e @ a w ko!cu uda"e mi si2 " przekona4& a0y sp2dzia ze mn weekend na wsi Echocia 0yem czarn owc w rodzinie& "ako "edyny z moich r5wie3nik5w miaem "u wasny dom na wsi @ "ak wida4& czasem warto si2 z0untowa4G. Przez trzy dni "este3my odci2ci od 3wiata& chodzimy na dugie spacery po play& gotu"2 dla nie"& ona opowiada o swo"e" pracy& a w ko!cu zakochu"e si2 we mnie. Po powrocie do miasta zaczyna regularnie u mnie sypia4. Pewnego ranka wychodzi wcze3nie" ni zwykle i wraca ze swo" maszyn do pisania. 6d te" chwili& cho4 nic nie zostao powiedziane wprost& m5" dom sta"e si2 "e" domem. aczyna" si2 te same konflikty& kt5re znam "u z poprzednich zwizk5w. (o0iety szuka" sta0ilizac"i i wierno3ci& "a za3 przyg5d i tego co nieznane. :ym razem "ednak zwizek si2 nie rozpada. Aimo to po dw5ch latach czu"2& e mi2dzy nami koniec& e =ster za0ierze z powrotem swo" maszyn2 do pisania i wszystko& co ze so0 przyniosa. @ Ay3l2& e to si2 nie uda. @ ;le przecie ty kochasz mnie& a "a kocham cie0ie& prawdaD @ 9ie wiem. Je3li zapytasz& czy lu0i2 0y4 z to0& to odpowiem& e tak. Je3li "ednak 02dziesz chciaa wiedzie4& czy "estem w stanie y4 0ez cie0ie& to te odpowiem& e tak. @ 9ie chciaa0ym 0y4 m2czyzn& 0ardzo si2 ciesz2& e "estem ko0iet. 6d nas oczeku"ecie tylko& e0y3my do0rze gotoway& oczywi3cie w duym uproszczeniu. 6d m2czyzn za3 wymaga si2 wszystkiego& a0solutnie wszystkiego @ e0y sprawdzili si2 w 5ku& utrzymywali dom& 0ronili potomstwa& zdo0yli poywienie& odnie3li sukces. @ 9ie o to chodzi. Lu0i2 0y4 z to0& ale "estem pewien& e to si2 nie uda. @ Lu0isz 0y4 ze mn& ale nie cierpisz 0y4 sam ze so0. Cigle szukasz nowych wrae!& e0y uciec od tego& co istotne. 1ci potrze0u"esz adrenaliny w yach i zapominasz& e tam powinna pync krew& nic wi2ce". @ 1cale nie uciekam od wanych spraw. Co na przykad "est takie waneD @ 9apisanie ksiki.

@ :o akurat mog2 zro0i4 w kade" chwili. @ 1i2c zr50. ; potem& "e3li taka 02dzie two"a wola& rozstaniemy si2. Mwagi =ster wyda" mi si2 a0surdalne. Aog2 napisa4 ksik2& kiedy tylko zechc2. nam wydawc5w& dziennikarzy& ludzi& kt5rzy s mi co3 duni. =ster po prostu 0oi si2 mnie straci4 i wymy3la so0ie "akie3 history"ki. A5wi2 "e"8 0astaF 9asz zwizek si2 wypali. 9ie chodzi tu o to& e0y wymy3laa& co uczyni mnie szcz23liwym& chodzi o mio34. @ ; co to "est mio34D @ pyta. :umacz2 "e" przez p5 godziny i w ko!cu zda"2 so0ie spraw2& e nie potrafi2 poda4 definic"i mio3ci. 6na m5wi& e skoro nie umiem wytumaczy4& co to "est mio34& to moe spr50u"2 napisa4 ksik2. 6dpowiadam& e te dwie sprawy nie ma" ze so0 nic wsp5lnego i e wyprowadz2 si2 "eszcze tego samego dnia do hotelu& czeka"c& a ona zna"dzie so0ie "akie3 lokum. 6na m5wi& e "e3li o ni chodzi& to nie ma pro0lemu& mog2 ode"34 od razu& w cigu miesica mieszkanie 02dzie puste& od "utra zacznie so0ie czego3 szuka4. Paku"2 walizki& a ona siada i czyta ksik2. Bkam& e "est "u p5Bno& e p5"d2 "utro. 6na radzi& e0ym si2 pospieszy& 0o "utro mo"a determinac"a moe osa0n4. Pytam& czy chce si2 mnie poz0y4. 6na 3mie"e si2 i m5wi& e to przecie "a postanawiam ode"34. (adziemy si2 spa4. 9ast2pnego dnia mo"a ch24 ode"3cia "est "u o wiele sa0sza& postanawiam "eszcze raz wszystko przemy3le4. =ster upiera si2 "ednak& e sprawa nie "est zako!czona8 "e3li nie zaryzyku"2 i nie postawi2 na "edn kart2 tego& co uwaani za mo"e prawdziwe powoanie& to podo0ne sceny wcze3nie" czy p5Bnie" si2 powt5rz. B2dzie nieszcz23liwa i wtedy to ona zechce mnie porzuci4. :ylko e ona sw5" zamiar wprowadzi w ycie i spali za so0 wszystkie mosty. Copytu"2 si2& co to wa3ciwie znaczy. @ na"d2 so0ie kogo3& zakocham si2 @ odpowiada. Potem wychodzi do redakc"i& a "a postanawiam zro0i4 so0ie dzie! wolnego Eopr5cz pisania tekst5w piosenek& pracu"2 troch2 w wytw5rni pytowe"G i zasiadam przed maszyn do pisania. 1sta"2& czytam gazety& odpowiadam na

wane listy& a potem na te mnie" wane& notu"2& co mam "eszcze do zro0ienia& sucham muzyki& postanawiam p5"34 na spacer& zamieniam par2 s5w ze sprzedawc w piekarni& wracam do domu. :ak mi"a dzie!& a "a nie napisaem ani lini"ki. Cochodz2 do wniosku& e nienawidz2 =ster& 0o zmusza mnie do ro0ienia tego& na co nie mam ochoty. (iedy przychodzi po z pracy& o nic nie pyta @ wie& e nie udao mi si2 nic spodzi4. A5wi& e mo"e spo"rzenie dzisia" "est takie samo "ak wczora". 9ast2pnego dnia id2 do firmy& ale wieczorem znowu siadam przy 0iurku. Czytam& ogldam telewiz"2& sucham muzyki& wracam do maszyny i tak upywa" dwa miesice. Aam "u stert2 stron z Hpierwszym zdaniemI& ale "ak dotd nie udao mi si2 napisa4 do ko!ca ani "ednego akapitu. Msprawiedliwiam si2 sam przed so0& "ak mog28 w tym kra"u nikt nie czyta& nie mam "eszcze gotowe" fa0uy. ;l0o wr2cz przeciwnie8 fa0ua "u "est& ale szukam sposo0u na "e" rozwini2cie. Poza tym "estem okropnie za"2ty& musz2 napisa4 artyku i szy0ko sko!czy4 tekst piosenki. Ai"a" kole"ne dwa miesice. Pewnego dnia z"awia si2 =ster i wr2cza mi 0ilet na samolot. @ Co34 tego @ m5wi. @ Przesta! udawa4& e "este3 taki zapracowany& odpowiedzialny i e 3wiat tak 0ardzo potrze0u"e tego& co ro0isz. 1y"edB w podr5 na "aki3 czas. awsze 02d2 m5g zosta4 szefem gazety& w kt5re" pu0liku"2 swo"e reportae& zawsze mam szans2 zosta4 dyrektorem wytw5rni pytowe"& dla kt5re" pisz2 teksty piosenek i gdzie dali mi etat& e0ym nie odszed do konkurenc"i. awsze mog2 wr5ci4 do tego& co ro0i2 teraz& ale mo"e marzenie nie moe "u due" czeka4. ;l0o pode"m2 wyzwanie& al0o 02d2 musia o nim zapomnie4. @ Cokd "est ten 0iletD @ Co ?iszpanii. Jzucam szklank o 3cian2& wrzeszcz2 "ak op2tany. Bilety s drogie& nie mog2 teraz zostawi4 pracy& mam przed so0 karier2 i musz2 o ni d0a4. 7trac2 kontakty w 3rodowisku muzycznym& a nie o mnie tu chodzi& tylko o nasze mae!stwo. Je3li zechc2 napisa4 ksik2& nikt nie 02dzie mnie w stanie powstrzyma4.

@ Aoesz& chcesz& ale nie piszesz @ m5wi ona. @ :woim pro0lemem nie "estem "a& lecz ty sam. 7amotno34 do0rze ci zro0i. Pokazu"e mi map2. Aam polecie4 do Aadrytu& a tam zapa4 auto0us& kt5ry zawiezie mnie w Pirene"e& na granic2 hiszpa!sko-francusk. :am zaczyna si2 3redniowieczny szlak pielgrzym5w& droga do 7antiago de Compostela& kt5r musz2 pokona4 pieszo. 9a ko!cu te" drogi =ster 02dzie na mnie czeka4 i wtedy pogodzi si2 z kad mo" decyz"8 e "u "e" nie kocham& e za kr5tko yem& 0y napisa4 powie34& e nie chc2 "u 0y4 pisarzem& e to 0yy tylko modzie!cze mrzonki& nic wi2ce". >stne wariactwoF (o0ieta& z kt5r "estem od dw5ch dugich lat @ prawdziwa wieczno34 w zwizku miosnym @ decydu"e& co mam ro0i4 w yciu& kae mi porzuci4 prac2 i prze"34 piechot niemal ca ?iszpani2F Pomys "est na tyle szalony& e postanawiam potraktowa4 go powanie. Mpi"am si2 przez kilka kole"nych nocy& ona ze mn& chocia wiem& e nie cierpi alkoholu. 7ta"2 si2 coraz 0ardzie" agresywny& oskaram "& e chce ode0ra4 mi niezaleno34& e ten zwariowany pomys zrodzi si2 w "e" gowie tylko dlatego& e 0oi si2 mnie straci4. 6na odpowiada ze stoickim spoko"em& e ten pomys si2 narodzi& "eszcze kiedy chodziem do liceum i marzyem o tym& e0y zosta4 pisarzem @ i teraz "u nie da si2 go odroczy4. ;l0o si2 z tym zmierz2& al0o przez reszt2 ycia 02d2 w k5ko eni si2 i rozwodzi& opowiada"c pi2kne history"ki o mo"e" przeszo3ci& stacza"c si2 coraz 0ardzie". 6czywi3cie nie mog2 "e" przyzna4 rac"i& cho4 wiem& e m5wi prawd2. > im 0ardzie" zda"2 so0ie z tego spraw2& tym 0ardzie" sta"2 si2 agresywny. 6na uda"e& e nie zauwaa moich k3liwych uwag& przypomina tylko& e z0lia si2 dzie! lotu. Pewne" nocy& "u 0lisko wyznaczone" daty& =ster nie chce si2 ze mn kocha4. 1ypalam caego skr2ta z haszyszem& wypi"am dwie 0utelki wina i mdle"2 na 3rodku salonu. (iedy odzysku"2 przytomno34& dociera do mnie& e si2gnem "u dna i nie pozosta"e mi nic innego& "ak od0i4 si2 i wypyn4 na powierzchni2. > "a& kt5ry tak szczyciem si2 swo" odwag& nagle widz2 zupenie "asno& "ak 0ardzo "estem tch5rzliwy& wygodnicki i maostkowy. :ego ranka 0udz2 =ster pocaunkiem i m5wi2& e zgadzam si2 na "e" pomys.

Lec2 do ?iszpanii& w trzydzie3ci osiem dni prze0ywam pieszo drog2 do 7antiago de Compostela. (iedy docieram na mie"sce& u3wiadamiam so0ie& e to dopiero pocztek mo"e" podr5y. Postanawiam zamieszka4 w Aadrycie& y4 z tantiem z piosenek i pozwoli4& e0y ocean oddziela mnie od ciaa =ster @ chocia rozmawiamy cz2sto przez telefon i ofic"alnie wci "este3my razem. :o dla mnie wygodne& mam on2& wiem& e zawsze mog2 do nie" wr5ci4& a "ednocze3nie ciesz2 si2 cakowit swo0od. akochu"2 si2 w doktorantce z (atalonii& w ;rgentynce& kt5ra ro0i 0iuteri2& w dziewczynie& kt5ra 3piewa w metrze. :antiemy pozwala" mi na dostatnie ycie& nie musz2 pracowa4& mam czas na wszystko& nawet na... pisanie ksiki. (sika zawsze moe poczeka4 do nast2pnego dnia& przecie 0urmistrz Aadrytu pod ciekawym hasem adrid me mata )Aadryt "est za05"czy/ postanowi przeo0razi4 stolic2 w mie"sce wielkie" cige" fiesty& zach2ca& 0y w5czy4 si2 nocami po 0arach& wymy3la romantyczn nazw2 mo=ida madri!ena )madrycki zgiek/. 9ie mog2 za0awy odoy4 do "utra& wszystko "est takie pas"onu"ce& dni s za kr5tkie& a noce dugie. Pewnego pi2knego dnia dzwoni =ster i ozna"mia& e przy"eda. A5wi& e musimy co3 wreszcie postanowi4. "awi si2 za tydzie!& mam wi2c troch2 czasu& e0y wymy3li4 na poczekaniu par2 zr2cznych wykr2t5w E"ad2 do Portugalii& ale wr5c2 za miesic @ ozna"miam dziewczynie o "asnych wosach& kt5ra kiedy3 3piewaa w metrze& a teraz mieszka u mnie i co noc hula ze mn w Hmadryckim zgiekuIG. 7prztam mieszkanie& zacieram wszelkie 3lady ko0iece" o0ecno3ci& 0agam przy"aci5 o cakowit dyskrec"28 mo"a ona przy"eda na miesic. =ster wysiada z samolotu& ma okropn fryzur2& ledwo " rozpoznaem. 15czymy si2 po ?iszpanii& zwiedzamy miasteczka& kt5re na "edn noc wyda" si2 wane& ale gdy0ym tam mia wr5ci4& nie pami2ta0ym nawet& gdzie 0yy. Chodzimy na corridy& koncerty flamenco& "estem na"czulszym m2em pod so!cem& chc2& 0y wr5cia do domu z poczuciem& e wci " kocham. 7am nie wiem& czemu mi na tym tak zaley. Aoe pod3wiadomie czu"2& e madrycki sen

kiedy3 si2 sko!czyD A5wi2& e nie podo0a mi si2 "e" uczesanie& ona idzie do fryz"era i znowu "est pi2kna. ostao "u tylko dziesi24 dni do ko!ca "e" wakac"i& chc2& e0y wy"echaa zadowolona i zostawia mnie znowu samego w za05"czym Aadrycie. Cyskoteki& kt5re otwiera" si2 o dziesite" rano& walki 0yk5w& nieko!czce si2 rozmowy na te same tematy& alkohol& ko0iety& znowu 0yki& wi2ce" alkoholu& wi2ce" ko0iet i adnego& a0solutnie adnego planu dnia. Pewne" niedzieli& po drodze do caonocne" kna"pki& =ster porusza temat ta0u8 ksiki& kt5r miaem napisa4. 1ypi"am duszkiem 0utelk2 whisky& kopi2 w 0ram2& kt5r akurat mi"amy& wymy3lam przypadkowym przechodniom i pytam& po co tu przy"echaa& skoro "e" "edynym celem "est zatruwa4 mi ycie& stamsi4 ca mo" rado34. 6na milczy @ ale o0o"e zda"emy so0ie spraw2& e to ostatnie podrygi naszego zwizku. 7p2dzam 0ezsenn noc& nast2pnego dnia wrzeszcz2 na kierownika hotelu& e telefon Ble dziaa& a"am sprztaczk2& e od tygodnia nie zmieniaa po3cieli& 0ior2 0ardzo dug kpiel& e0y wyleczy4 wczora"szego kaca& i wreszcie siadam przed maszyn do pisania& tylko po to& 0y pokaza4 =ster& e pr50u"2& naprawd2 pr50u"2 pracowa4. > nagle zdarza si2 cud. Patrz2 na ko0iet2& kt5ra siedzi naprzeciw mnie& wa3nie zaparzya kaw2 i czyta gazet2& ma w oczach zm2czenie i rozpacz& "ak zwykle zachowu"e si2 cicho& nie okazu"e czuo3ci gestami& patrz2 na t2 ko0iet2& kt5ra sprawia& e powiedziaem HtakI& chocia chciaem powiedzie4 HnieI& zmusia mnie& e0ym walczy o to& co uwaaa @ i miaa cakowit rac"2 @ za na"wanie"sze dla mnie& zgodzia si2 na dug rozk2& 0o "e" mio34 do mnie 0ya wi2ksza ni "e" mio34 do sie0ie same"& nie pozwolia& 0ym min si2 ze swoim powoaniem& i sprawia& e wyruszyem tropem moich marze!. Patrz2 na t2 ko0iet2& "eszcze prawie dziewczyn2& kt5re" oczy m5wi wi2ce" ni usta& spoko"n& cz2sto w duszy przestraszon& ale zawsze odwan w dziaaniu& kt5ra kocha nie ponia"c si2& nie proszc o wy0aczenie& patrz2& "ak walczy o swo"ego m2czyzn2 @ i nagle mo"e palce zaczyna" stuka4 w klawiatur2. Pierwsze zdanie. Crugie. Przez dwa dni prawie nie "em& 3pi2 tylko tyle& ile to konieczne& a sowa

po"awia" si2 same& nie wiadomo skd @ tak "ak to si2 kiedy3 dziao z tekstami piosenek& kiedy po wielu k5tniach i 0ezsensownych dyskus"ach "a i m5" partner wiedzieli3my& e HtoI "u "est gotowe i trze0a tylko przela4 sowa na papier. :ym razem wiem& e HtoI pynie z serca =ster. Ao"a mio34 do nie" rodzi si2 na nowo& pisz2& 0o ona istnie"e i pokonaa trudno3ci& nie narzeka"c i nie ro0ic z sie0ie ofiary. aczynam opowiada4 o "edyne" rzeczy& kt5ra poruszya mnie w ostatnich latach @ o drodze do 7antiago. Piszc& u3wiadamiam so0ie& e m5" spos50 widzenia 3wiata ulega wanym przemianom. 1iele lat studiowaem i praktykowaem magi2& alchemi2& wiedz2 ta"emn. <ascynowaa mnie idea& e garstka wy0ra!c5w moe mie4 w swoich r2kach ogromn moc& kt5r nie powinna si2 dzieli4 z reszt ludzko3ci& gdy oddanie tego niesychanego potenc"au w niepowoane r2ce 0yo0y wielkim ryzykiem. Braem udzia w ta"nych ze0raniach& dawaem si2 wciga4 do egzotycznych sekt& kupowaem 0ardzo drogie ksiki Hz drugiego o0ieguI& po3wi2ciem wiele czasu i energii na odprawianie rytua5w i zakl24. Przez lata wst2powaem i wyst2powaem z r5nych ugrupowa! i 0ractw& zawsze udzc si2 tym& e spotkam kogo3& kto odsoni przede mn ta"emnice niewidzialnego 3wiata. > zawsze doznawaem rozczarowania& 0o zwykle ci ludzie @ chocia wszyscy mieli do0re intenc"e @ ulegali "akim3 dogmatom i stawali si2 fanatykami& po prostu dlatego& e czasem "edynym u"3ciem dla wtpliwo3ci& kt5re nieustannie n2ka" ludzk dusz2& "est fanatyzm. 6dkryem co prawda& e wi2kszo34 z tych rytua5w dziaa. ;le odkryem take& e ci& kt5rzy uwaali si2 za mistrz5w& co posiedli ta"emnic2 ycia& ci& kt5rzy twierdzili& e zna" techniki pozwala"ce kademu czowiekowi osign4& co tylko zapragnie& stracili zupenie kontakt z naukami staroytnych. Prze"3cie drogi do 7antiago& spotkania ze zwycza"nymi ludBmi& odkrycie& e wszech3wiat m5wi "2zykiem Hznak5wI i e0y go zrozumie4& wystarczy patrze4 z otwartym umysem na to& co dzie"e si2 wok5 nas& to wszystko sprawio& e zaczem wtpi4& czy okultyzm "est "edynym do sposo0em dotarcia wi2c do ta"emnicy. 1 ksice moliwo3ci o pielgrzymce 7antiago zaczynam rozwaa4 inne

duchowego rozwo"u i dochodz2 do takiego oto wniosku8

9ystarczy by czujnym, !e"cje zawsze przychodz, "iedy jeste'my na nie gotowi, i je'!i zwracasz uwag na zna"i, dowiesz si wszyst"iego, co jest ci potrzebne, aby postawi nastpny "ro"$ Czowiek ma w yciu dwa due dylematy8 "eden to wiedzie4& kiedy zacz4& a drugi @ wiedzie4& kiedy sko!czy4. Po tygodniu zaczynam pierwsz& drug& trzeci korekt2. Aadryt dla mnie "u nie "est za05"czy& pora wr5ci4 do domu @ czu"2& e pewien cykl zosta zamkni2ty i trze0a rozpocz4 nast2pny. 1egnam si2 z tym miastem tak& "ak zazwycza" egnaem si2 w yciu& pociesza"c si2 w duchu& e zawsze mog2 zmieni4 zdanie i kt5rego3 dnia tu wr5ci4. 1racam do kra"u z =ster. Jozgldam si2 za now prac& ale p5ki nie uda"e mi si2 nic znaleB4 Ea nie uda"e mi si2& 0o nie "est mi to wida4 potrze0neG& dale" poprawiam mo" powie34. 1tpi2& czy normalny czowiek zainteresu"e si2 kim3& kto przeszed pieszo pewn drog2 w ?iszpanii& drog2 romantyczn& acz trudn. Cztery miesice p5Bnie"& kiedy za0ieram si2 do dziesite" korekty& odkrywam& e maszynopis znikn. 9ie ma te =ster. Kdy "estem "u 0liski o02du& z"awia si2 ona z potwierdzeniem przekazu pocztowego @ wysaa maszynopis swo"emu dawnemu narzeczonemu& kt5ry "est teraz wa3cicielem maego wydawnictwa. Byy narzeczony wyda"e mo" powie34. 1 prasie nie po"awia si2 ani "edna recenz"a& mimo to par2 os50 kupu"e ksik2. Poleca" innym& kt5rzy r5wnie kupu" i poleca" kole"nym. Po sze3ciu miesicach pierwszy nakad zosta"e wyczerpany. Jok p5Bnie" ukazu"e si2 trzecie wydanie ksiki i zaczynam zara0ia4 pienidze na tym& o czym nie 3miaem marzy4 @ na literaturze. 9ie wiem& "ak dugo to "eszcze potrwa& ale postanawiam y4 tak& "ak0y ta chwila 0ya ostatni. > okazu"e si2& e sukces otwiera mi wymarzone od dawna drzwi8 inne wydawnictwa chc opu0likowa4 mo" nast2pn powie34. Poniewa nie da si2 co roku chodzi4 do 7antiago& o czym mam teraz pisa4D Czy zn5w ma si2 powt5rzy4 dramat niemocy tw5rcze"& 0ezowocnego wysiadywania przed maszynD Co0rze 0yo0y dale" dzieli4 si2 mo" wiz" 3wiata&

opowiada4 o moich yciowych do3wiadczeniach. Pr50u"2 przez kilka kole"nych dni& przez wiele .nast2pnych nocy& wreszcie podda"2 si2& dochodz2 do wniosku& e nie dam rady. Pewnego wieczoru wpada mi w r2ce przypadkiem EprzypadkiemDG ciekawa historia z 2a'ni tysica i jednej nocy$ Jozpoznaem w nie" metafor2 mo"e" wasne" drogi& dzi2ki kt5re" zrozumiaem& kim "estem i dlaczego tyle czasu za0rao mi pod"2cie decyz"i& cho4 dawno powinienem 0y " pod"4. :a 0a3! stanowi dla mnie inspirac"2 do napisania& "ak mody pasterz pod wpywem snu wyrusza na poszukiwanie skar0u ukrytego w egipskich piramidach. Pisz2 o mio3ci& kt5ra na niego czeka& tak "ak =ster czekaa na mnie& kiedy "a 0kaem si2 po manowcach. 9ie "estem "u czowiekiem& kt5ry marzy& e0y 0y4 kim3. Ju "estem kim3. Jestem pasterzem& przemierzam pustyni2& ale gdzie "est alchemik& kt5ry wskae mi dalsz drog2D (iedy ko!cz2 now powie34& sam "estem zaskoczony ko!cowym efektem. Przypomina to 0a3! dla dorosych& a przecie doro3li wol czyta4 o wo"nach& seksie i wadzy. Aimo to wydawca " przy"mu"e& ksika wychodzi i dzi2ki czytelnikom po"awia si2 na li3cie na"lepie" sprzeda"cych si2 ksiek w kra"u. :rzy lata p5Bnie" mo"e mae!stwo przeywa rozkwit& ro0i2 to& co zawsze chciaem ro0i4& po"awia si2 pierwszy przekad na "2zyk o0cy& potem drugi... 6dnosz2 kole"ny sukces @ mo"a ksika sta"e si2 znana na caym 3wiecie. Postanawiam przeprowadzi4 si2 do Parya& do paryskich kawiarni& paryskich pisarzy i ycia kulturalnego tego miasta. 6dkrywam& e to wszystko niestety "u nie istnie"e& kawiarnie pene s turyst5w i fotografii os50& kt5re stay si2 sawne. Pisarze w wi2kszo3ci zwraca" uwag2 na styl& a nie na tre34& pr50u" 0y4 oryginalni i przez to sta" si2 nudni. Ly" zamkni2ci w swoim maym 3wiatku. Pozna"2 ciekawe francuskie wyraenie& Hpodesa4 wind2I. Jego sens "est mnie" wi2ce" taki8 "a m5wi2 do0rze o two"e" ksice& ty m5wisz do0rze o mo"e" i w ten spos50 tworzymy nowy trend kulturalny& now filozofi2& ro0imy rewoluc"2& wprawdzie cierpimy& 0o nikt nas nie rozumie& ale taki 0y los wszystkich geniuszy w przeszo3ci& wielcy arty3ci nigdy nie 0yli doceniani przez swoich wsp5czesnych.

HPodsyaniem windyI niekt5rym z pocztku nawet co3 uda"e si2 osign4 @ ludzie nie ma" odwagi otwarcie krytykowa4 czego3& czego nie rozumie". ;le wkr5tce zda" so0ie spraw2& e zostali oszukani& i przesta" wierzy4 w to& co pisz krytycy. >nternet ze swoim prostym "2zykiem zmienia 3wiat. 1 Paryu rozkwita 3rodowisko alternatywne. Aodzi pisarze pr50u" prze0i4 si2 do pu0liczno3ci ze swoimi tekstami i swoim sposo0em odczuwania 3wiata. Przyczam si2 do nich& spotykamy si2 w kawiarniach& kt5rych nikt nie zna& 0o ani oni& ani kawiarnie nie s sawne. 7am pracu"2 nad swoim stylem& a m5" wydawca udziela mi lekc"i o tym& co trze0a wiedzie4 o wza"emnych zaleno3ciach mi2dzy ludBmi. @ Co to "est Bank PrzysugD @ 1iesz przecie. (ady wie. @ By4 moe. 1ci "ednak nie rozumiem& co to znaczy. @ 9atknem si2 na to w ksice "akiego3 ameryka!skiego pisarza. :o na"0ardzie" wpywowy 0ank na 3wiecie& o0ecny we wszystkich dziedzinach ycia. @ Pochodz2 z kra"u o skromnych tradyc"ach literackich. 9ie m5g0ym nikomu si2 przysuy4. @ :o nie ma na"mnie"szego znaczenia. Cam ci prosty przykad @ wiem& e kiedy3 staniesz si2 0ardzo sawny i wpywowy. Czu"2 to& 0o sam 0yem taki "ak ty& am0itny& niezaleny& uczciwy. Czi3 nie mam "u tyle energii co dawnie"& ale pr50u"2 ci pom5c& 0o nie mog2& czy te nie chc2 stan4 w mie"scu& nie u3miecha mi si2 "eszcze emerytura& mam ochot2 dale" uczestniczy4 w te" arcyciekawe" walce o wadz2 i saw2. aczynam wi2c zasila4 two"e konto @ nie chodzi tu o pienidze& ale o kontakty. Przedstawiam ci2 >ksowi czy Ngrekowi& uatwiam negoc"ac"e& o ile s zgodne z prawem. :y wiesz& e co3 mi zawdzi2czasz& cho4 nie prosz2 o nic w zamian. @ > pewnego dnia... @ 1a3nie. Pewnego dnia prosz2 ci2 o co3. Aoesz odm5wi4& ale wiesz& e co3 "este3 mi winien. ro0isz to& o co ci2 prosz2& a "a 02d2 ci nadal pomaga. >nni zo0acz& e "este3 lo"alny& i take zasil two"e konto @ cay czas chodzi tylko o kontakty& o nic innego& nasz 3wiat opiera si2 na kontaktach. 6ni take poprosz ci2 o co3 pewnego dnia& a ty nie odm5wisz i pomoesz temu& kto

kiedy3 ci pom5g& i tak z 0iegiem czasu two"a sie4 kontakt5w rozprzestrzeni si2 na ca kul2 ziemsk& poznasz wszystkich& kt5rych potrze0u"esz zna4& a two"e wpywy wci 02d rosy. @ Aog2 ci przecie odm5wi4& nie zro0i4 tego& o co mnie prosisz. @ 6czywi3cie. Bank Przysug to inwestyc"a ryzykowna& tak "ak kady inny 0ank. 9ie oddasz mi przysugi& o kt5r ci2 poprosiem& 0o w twoim mniemaniu pomogem ci& gdy na to w peni zasugiwae3& "este3 na"lepszy i wszyscy powinni chyli4 czoo przed twoim talentem. 1 porzdku& podzi2ku"2 ci i poprosz2 kogo3 innego& czy"e konto zasilaem& lecz od te" chwili wszyscy 02d "u wiedzie4& chocia nic nie zostanie powiedziane wprost& e nie zasugu"esz na zaufanie. Aoesz zdo0y4 pozyc"2& ale nie tak wysok& "ak 0y3 chcia. 1 pewnym momencie two"a kariera zacznie powoli przygasa4& dotrzesz do p5metka& ale nie do mety& 02dziesz na wp5 zadowolony& na wp5 smutny& ani speniony& ani sfrustrowany. ;ni gorcy& ani zimny& 02dziesz letni& a ewangelista w 3wi2te" ksi2dze m5wi8 H7koro "este3 letni& chc2 ci2 wyrzuci4 z mych ustI. 1ydawca cz2sto zasila kontaktami mo"e konto w Banku Przysug. Ao"e ksiki przetumaczono na francuski i& zgodnie z tradyc" tego kra"u& cudzoziemiec "est do0rze przy"2ty. Powiem wi2ce"8 cudzoziemiec odnosi sukcesF Cziesi24 lat p5Bnie" mam ogromne mieszkanie z widokiem na 7ekwan2& czytelnicy mnie uwiel0ia"& a krytycy nienawidz Epodziwiali mnie& dop5ki nie sprzedaem pierwszych stu tysi2cy egzemplarzy& czyli przestaem 0y4 Hniezrozumianym geniuszemIG. awsze na czas spacam dugi& a wkr5tce sam

zaczynam poycza4 @ kontakty. Ao"e wpywy rosn. Mcz2 si2 prosi4 i ucz2 si2 ro0i4 to& o co inni mnie poprosz. =ster dosta"e pozwolenie na prac2& pisze do francuskie" prasy. Aimo zwycza"nych konflikt5w& "akie zdarza" si2 w kadym mae!stwie& "estem szcz23liwy. Pierwszy raz w yciu dociera do mnie& e wszystkie mo"e poprzednie rozczarowania miosne i poraki mae!skie nie miay nic wsp5lnego z moimi partnerkami& ale 0ray si2 z mo"ego wasnego rozgoryczenia. =ster zrozumiaa i u3wiadomia mi prost spraw28 e0y " spotka4& musiaem na"pierw spotka4 si2

z samym so0. Ly"emy razem od o3miu lat& uwaam& e "est ko0iet mo"ego ycia i chocia od czasu do czasu Eprawd2 m5wic& dosy4 cz2stoG zdarza mi si2 w kim3 zadurzy4& nigdy nie za3witaa mi w gowie my3l o rozwodzie. 9ie pytam& czy ona wie o moich romansach. ; ona nigdy nie ro0i mi na ten temat adnych wym5wek. Clatego "estem 0ardzo zaskoczony& kiedy pewnego dnia po wy"3ciu z kina =ster ozna"mia mi& e poprosia w redakc"i& 0y wysali " do ;fryki na reporta z wo"ny domowe". @ Co takiegoDF @ Chc2 zosta4 korespondentk wo"enn. @ Chy0a oszalaa3DF Po co ci toD Aasz prac2& o "akie" zawsze marzya3. Co0rze zara0iasz& chocia tak naprawd2 nie musisz pracowa4. Aasz wszystkie potrze0ne kontakty w Banku Przysug& masz talent i uznanie 3rodowiska. @ Powiedzmy& e musz2 troch2 po0y4 sama. @ :o z mo"ego powoduD @ Jazem 0udu"emy nasze ycie& kocham mo"ego m2czyzn2 i on mnie kocha& cho4 nie "est na"wiernie"szym z m25w. @ 9igdy wcze3nie" nie ro0ia3 mi z tego powodu wyrzut5w. @ Bo nie ma to dla mnie szczeg5lnego znaczenia. Co to "est wierno34D Poczucie& e posiadam na zawsze czy"e3 ciao i dusz2D ; ty sdzisz& e przez te wszystkie wsp5lnie sp2dzone lata nigdy nie przespaam si2 z adnym innym m2czyznD @ 9ie o0chodzi mnie to. 9ie chc2 nic o tym wiedzie4. 9ie chc2 o tym rozmawia4. @ > "a nie chc2. @ ; wi2c o co chodzi z t wo"n na zapomnianym przez Boga kra!cu 3wiataD @ Po prostu musz2. Powiedziaam "u& e musz2 "echa4. @ Czego ci tu 0raku"eD @ Aam wszystko& czego pragnie kada ko0ieta. @ ; wi2c co "est nie takD

@ 1a3nie to. Aam wszystko& ale nie "estem szcz23liwa. > "est wielu takich "ak "a. Przez te lata zro0iam wywiady z tumem ludzi8 0ogatych i 0iednych& wpywowych i zrezygnowanych. 1 ich oczach widziaam niesko!czon gorycz. 7mutek nie zawsze u3wiadomiony& ale zawsze o0ecny& niezalenie od tego& co mi m5wili. 7uchasz mnieD @ 7ucham. > zastanawiam si2. ; wi2c& twoim zdaniem& nikt nie "est szcz23liwyD @ 9iekt5rzy wyda" si2 szcz23liwi& po prostu nie my3l o tym. >nni snu" plany na przyszo348 wy"d2 za m& 02d2 mie4 dom& dw5"k2 dzieci& domek na wsi. > p5ki pochania ich realizac"a tych plan5w& s "ak 0yki wpatrzone w toreadora8 reagu" instynktownie& pr do przodu& na o3lep. do0ywa" samoch5d& czasem nawet ferrari& sdz& e to "est sens ycia i nigdy nie zada" so0ie pyta!. ;le pomimo wszystko w ich oczach od0i"a si2 smutek duszy& z kt5rego nawet nie zda" so0ie sprawy. ; ty "este3 szcz23liwyD @ 9ie wiem. @ 9ie mog2 powiedzie4& e wszyscy s nieszcz23liwi. 1iem& e s 0ez przerwy za"2ciO haru" po godzinach& wychowu" dzieci& d0a" o wsp5maonka& u0iega" si2 o dyplomy& walcz o karier2& snu" plany na przyszo34& zastanawia" si2& co trze0a kupi4& co trze0a mie4& e0y nie czu4 si2 gorszym& i tak dale". 7zczerze m5wic& niewiele os50 wyznao mi wprost8 HJestem nieszcz23liwyI. 1i2kszo34 zapewniaa8 HAam si2 3wietnie& osignem wszystko& co chciaemI. 1tedy pytaam8 HCo takiego czyni ci2 szcz23liwymDI& i syszaam w odpowiedzi8 HAam wszystko& co mona so0ie wymarzy4 @ rodzin2& dom& prac2& zdrowieI. Cryam wi2c dale"8 HCzy zatrzymae3 si2 kiedy3& e0y pomy3le4& czy o to tylko w yciu chodziDI. H:ak& tylko o to chodziI @ zapewniali. H; wi2c sens ycia to praca& rodzina& dzieci& kt5re urosn i pewnego dnia ode"d& ona czy m& kt5rzy z 0iegiem lat sta" si2 0ardzie" przy"aci5mi ni kochankami& praca& kt5ra sko!czy si2 pewnego dnia. > co wtedy zro0iszDI. 6dpowiedzi nie ma. mienia" temat. :ak naprawd2 odpowiada"8 H(iedy mo"e dzieci dorosn& kiedy mo"a ona czy m5" m stanie si2 0ardzie" przy"acielem ni nami2tnym kochankiem& kiedy

prze"d2 na emerytur2& wreszcie 02d2 mia czas& e0y ro0i4 to& o czym zawsze marzyem8 wyrusz2 w podr5I. Pytanie8 HPrzecie powiedziae3& e "este3 teraz szcz23liwy. Czy nie ro0isz tego& o czym zawsze marzye3DI. 1tedy m5wi& e s 0ardzo za"2ci& i zmienia" temat. Je3li nie da"2 za wygran& zawsze w ko!cu przyzna"& e czego3 "ednak im 0rak. 1a3ciciel firmy nie zro0i "eszcze interesu ycia& gospodyni domowa chciaa0y mie4 wi2ce" niezaleno3ci al0o pieni2dzy& zakochany 0oi si2& e straci dziewczyn2& a0solwent uczelni zada"e so0ie pytanie& czy to on wy0ra karier2& czy racze" kto3 wy0ra za niego& dentysta wola0y 0y4 piosenkarzem& piosenkarz politykiem& polityk pisarzem& a pisarz rolnikiem. > nawet kiedy spotykaam kogo3& kto ro0i to& co chcia& on te mia smutek na dnie serca. 9ie znalaz spoko"u. ; wi2c zapytam "eszcze raz8 czy ty "este3 szcz23liwyD @ 9ie. Aam ukochan on2& wymarzon prac2. 1olno34& kt5re" zazdroszcz mi wszyscy przy"aciele. Podr5e& zaszczyty& komplementy. ;le "est co3... @ Co takiegoD @ Ay3l2& e kiedy si2 zatrzymu"2& to mo"e ycie traci sens. @ 9ie moesz si2 rozluBni4& spo"rze4 na Pary& wzi4 mnie za r2k2 i powiedzie48 mam to& czego chciaem& a teraz cieszmy si2 czasem& kt5ry nam pozostaD @ Aog2 popatrze4 na Pary i wzi4 ci2 za r2k2& ale nie mog2 tak powiedzie4. @ Cam gow2& e na ulicy& kt5r teraz idziemy& wszyscy czu" to samo. 7p5"rz na t2 eleganck pani& co wa3nie nas min2a. Czie! za dniem pr50u"e zatrzyma4 czas& wci pilnu"e swo"e" wagi& 0o wierzy& e od nie" zaley mio34. Popatrz na t2 par2 z dw5"k dzieci po tamte" stronie ulicy. Przeywa" momenty prawdziwego szcz23cia& kiedy wychodz razem na spacer& ale pod3wiadomo34 nie da"e im spoko"u. Bo" si2& e mog straci4 posad2& zachorowa4& a u0ezpieczalnia nie wywie si2 z umowy& e dziecko wpadnie pod samoch5d. Kdy pr50u" si2 0awi4& my3l "ednocze3nie& "ak unikn4 tragedii& "ak uchroni4 si2

przed 3wiatem. @ ; ten kloszard na roguD @ 9ie wiem& nigdy nie rozmawiaam z adnym kloszardem. 6n uosa0ia nieszcz23cie& ale "ego oczy& "ak zreszt oczy wszystkich e0rak5w& wyda" si2 co3 ukrywa4. 7mutek "est tuta" tak ostentacy"ny& e a trudno w niego uwierzy4. @ Czego wi2c nam 0raku"eD @ 9ie mam po"2cia. Przegldam gazety& czytam wywiady ze sawami& wszyscy s u3miechni2ci i zadowoleni. ;le poniewa y"2 pod "ednym dachem ze sawnym czowiekiem& wiem& e to tylko pozory. 1szyscy s promienni i roze3miani tylko w te" chwili& do zd"2cia& ale w nocy al0o nad ranem to "u zupenie inna historia. HCo mam zro0i4& e0y nadal o mnie pisaliDI& HJak ukry4& e nie sta4 mnie na dotychczasowe luksusyDI& HJak zwi2kszy4 mo"e 0ogactwo i sprawi4& e0y 0ardzie" rzucao si2 w oczyDI& H;ktorka& z kt5r na tym zd"2ciu 3mie"emy si2 na 0ankiecie& moe "utro podkra34 mi rol2F Czy "estem lepie" u0rana ni onaD Po co si2 do sie0ie wdzi2czymy& skoro tak naprawd2 si2 nie znosimyDI& HClaczego sprzeda"emy szcz23cie czytelnikom& skoro sami "este3my g20oko nieszcz23liwymi niewolnikami sawyDI. @ 9ie "este3my niewolnikami sawy. @ 9ie wpada" w parano"2& nie m5wi2 o nas. @ 1i2c "ak sdzisz& o co w tym wszystkim chodziD @ (ilka lat temu przeczytaam w ksice 0ardzo ciekaw histori2. Przypu34my& e ?itler wygra drug wo"n2 3wiatow& zlikwidowa wszystkich Lyd5w i przekona sw5" nar5d& e naprawd2 naley do wysze" rasy. Podr2czniki historii zosta" napisane od nowa i sto lat p5Bnie" potomkowie ?itlera wyka!cza" >ndian. Po trzystu latach dziesitku" Aurzyn5w. Po pi2ciu stuleciach pot2na machina wo"enna usuwa z powierzchni ziemi ras2 5t. (siki historyczne wspomina" wprawdzie o dawnych 0itwach z 0ar0arzy!cami& ale nikt nie czyta ich uwanie& 0o co to kogo o0chodzi. :ak wi2c dwa tysice lat po narodzinach faszyzmu w pewnym 0arze w :okio @ "u od niemal pi2ciu wiek5w zamieszkanym przez wysokich 02kitnookich 0londyn5w @ ?ans i <ritz pi" piwo. 1 pewnym momencie ?ans

pyta <ritza8 HCzy my3lisz& e zawsze tak 0yoDI. H:o znaczy "akDI @ dopytu"e si2 <ritz. HCzy 3wiat zawsze tak wygldaDI. HPewnie e tak. Przecie tego uczyli nas w szkoleI. H9o "asne& nie wiem& po co zada"2 tak idiotyczne pytaniaI& m5wi ?ans. (o!cz piwo& zaczyna" rozmawia4 o czym3 innym i zapomina" o temacie. @ 9ie musisz wy0iega4 w tak odleg przyszo34& wystarczy cofn4 si2 o dwa tysice lat. Czy "este3 w stanie otacza4 czci gilotyn2& szu0ienic2& krzeso elektryczneD @ 1iem& do czego zmierzasz& do krzya& na"okrutnie"sze" tortury wymy3lone" przez czowieka. Pami2tam& przeczytaam kiedy3 u Cycerona& e 0ya to Hkara potwornaI& powodu"ca 3mier4 w straszliwych m2czarniach. ; dzisia" ludzie nosz krzy na szyi& wiesza" go na 3cianach& wiel0i "ako sym0ol religi"ny. apomnieli& e 0yo to przecie narz2dzie tortur. @ ;l0o co3 takiego8 potrze0a 0yo dwustu pi24dziesi2ciu lat& nim kto3 uzna& e pora sko!czy4 z poga!skimi o0rz2dami& kt5re od0yway si2 podczas zimowego przesilenia& kiedy 7o!ce "est na"dale" od iemi. ;postoowie i ich nast2pcy& pochoni2ci niesieniem Jezusowego przesania& nie prze"mowali si2 nata!is in=ict >o!is, 3wi2tem narodzin Aitry& 0oga so!ca& kt5re przypadao dwudziestego pitego grudnia. ; pewien 0iskup orzek& e to 3wi2to "est zagroeniem dla wiary chrze3ci"a!skie"& i gotoweF Czisia" mamy msze& "aseka& prezenty& kazania& plastikowe dziecitka w drewnianych o0kach i "este3my przekonani& 3wi2cie przekonani& e tego dnia narodzi si2 ChrystusF @ Aamy te choink2. Czy wiesz& skd si2 wzi2aD @ 9ie mam po"2cia. @ Pwi2ty Bonifacy postanowi Hschrystianizowa4I rytua odprawiany ku czci maego 6dyna. Jaz do roku plemiona germa!skie kady wok5 d20u prezenty& kt5re dzieci musiay odnaleB4. 1ierzono& e w ten spos50 sprawi rado34 poga!skiemu 05stwu. @ 1r54my do historii ?ansa i <ritza. ; wi2c uwaasz& e nasza kultura& stosunki mi2dzy ludBmi& nasze pragnienia& zdo0ycze cywilizac"i& to wszystko "est owocem Ble opowiedziane" historiiD

@ Przecie kiedy pisae3 o drodze do 7antiago& doszede3 do tego samego wniosku. 1cze3nie" sdzie3& e tylko garstka wy0ra!c5w ma dost2p do magicznych sym0oli. Czisia" "u wiesz& e ich znaczenie znamy wszyscy @ nawet "e3li "e zapomnieli3my. @ C5 z tego& e to wiemyD Ludzie ro0i wszystko& e0y so0ie nie przypomnie4& e0y nie przy"4 do wiadomo3ci ogromnego potenc"au magii& kt5ry w nich drzemie. Bo to 0y zachwiao r5wnowag ich uporzdkowanego 3wiata. @ Aimo to wszyscy przecie mamy t2 zdolno34& nie sdziszD @ 6czywi3cie. :ylko 0raku"e nam odwagi& e0y poda4 za marzeniami& za znakami. Aoe std 0ierze si2 ten smutekD @ 9ie wiem. > nie twierdz2& e cay czas "estem nieszcz23liwa. (ocham cie0ie& uwiel0iam mo" prac2& do0rze si2 0awi2. ;le od czasu do czasu czu"2 g20oki smutek& pomieszany niekiedy z poczuciem winy al0o ze strachem. :o wraenie mi"a& powraca i zn5w mi"a. :ak "ak nasz ?ans& zada"2 so0ie pytanie& a nie zna"du"c odpowiedzi& po prostu zapominam. Aoga0ym ratowa4 godu"ce dzieci& zaoy4 towarzystwo ochrony delfin5w& pr50owa4 z0awia4 3wiat w imi2 Jezusa& ro0i4 cokolwiek& co dao0y mi poczucie& e "estem uyteczna& ale nie chc2. @ :o skd ten pomys& e0y "echa4 na wo"n2D @ Bo my3l2& e na wo"nie czowiek dotyka "akie"3 granicy. 9aza"utrz moe zgin4. ; kto y"e na granicy& sta"e si2 innym czowiekiem. @ Chcesz odpowiedzie4 na pytanie ?ansaD @ 9o wa3nie. Czisia"& w tym pi2knym apartamencie Bristolu& z wie =iffla roz0ysku"c na pi24 minut za kadym razem& kiedy zegar wy0i"e kole"n godzin2& z zakorkowan 0utelk wina& z pust paczk po papierosach& z ludBmi wita"cymi mnie& "ak gdy0y nic si2 nie stao& sam so0ie zada"2 pytanie8 Czy to wszystko zacz2o si2 tamtego wa3nie dnia& po wy"3ciu z kinaD Czy musiaem pozwoli4 "e" wy"echa4 na poszukiwanie Ble opowiedziane" historiiD Czy racze" powinienem 0y 0y4 0ardzie" stanowczy& kaza4 "e" zapomnie4 o cae" sprawie& 0o przecie 0ya mo" on& a "a potrze0owaem "e" o0ecno3ci i wsparciaD

BzduryF :ak samo wiedziaem wtedy& "ak wiem teraz& e mogem tylko pogodzi4 si2 z "e" decyz". Kdy0ym postawi spraw2 na ostrzu noa i powiedzia8 H1y0iera"& al0o "a& al0o tw5" szalony pomys z wy"azdem na wo"n2I& zaprzepa3ci0ym wszystko& co =ster dla mnie zro0ia. 9awet "e3li nie przekonaa mnie do swoich rac"i @ do tego& e trze0a "echa4 na poszukiwanie HBle opowiedziane" historiiI @ doszedem do wniosku& e potrze0owaa troch2 wolno3ci& przestrzeni& silnych wrae!. C5 w tym zegoD :ak wi2c zgodziem si2 @ zaznacza"c przy tym& e zaciga ogromny dug w Banku Przysug E"e3li si2 nad tym zastanowi4& 0yo to groteskoweG. Przez dwa lata =ster 3ledzia z 0liska r5ne konflikty z0ro"ne& zmienia"c kontynenty cz23cie" ni 0uty. a kadym razem kiedy wracaa& sdziem& e da so0ie z tym spok5". Przecie w ko!cu zat2skni za przyzwoitym "edzeniem& za azienk& kinem czy teatrem. Pytaem& czy znalaza wreszcie odpowiedB na pytanie ?ansa& ale zawsze odpowiadaa& e "est "u na do0re" drodze @ a "a musiaem si2 tym zadowoli4. Czasem sp2dzaa wiele miesi2cy daleko od domu i w0rew temu& co m5wi Hurz2dowa historia mae!stwaI Ezaczynam "u uywa4 "e" terminologiiG& dugie rozki wzmacniay nasz mio34& uzmysawiay nam& "ak 0ardzo "este3my dla sie0ie wani. 9asz zwizek& kt5ry& "ak mi si2 wydawao& osign sw5" punkt idealny w chwili& gdy przeprowadzili3my si2 do Parya& teraz 0y 3wietny. Je3li do0rze zrozumiaem& Aichaia poznaa& kiedy szukaa tumacza& kt5ry "eBdzi0y z ni po ;z"i Prodkowe". 9a pocztku m5wia o nim z wielkim entuz"azmem8 kto3 wraliwy& kto widzia 3wiat taki& "aki "est naprawd2& a nie taki& "ak nam wmawiano& e 0y4 powinien. By o pi24 lat modszy od nie"& ale mia do3wiadczenia& kt5re =ster nazywaa HmagicznymiI. 7uchaem cierpliwie i uprze"mie& "ak gdy0y ten mody czowiek i "ego pomysy 0ardzo mnie interesoway& ale tak naprawd2 0yem my3lami gdzie indzie"& miaem gow2 wypenion ro0ot& pomysami na now powie34& ripostami dla dziennikarzy i wydawc5w& sposo0ami na uwiedzenie ko0iety& kt5ra wydawaa si2 mn akurat zainteresowana& planami podr5y zwizanych z promoc" moich ksiek. 9ie wiem& czy ona to zauwaya& ale "a nie zauwayem& e Aichai stopniowo zaciera si2 w naszych rozmowach& a wreszcie znikn z nich

zupenie. 9atomiast =ster zacz2a si2 zachowywa4 coraz 0ardzie" ostentacy"nie. (iedy 0ya w Paryu& coraz cz23cie" wychodzia z domu wieczorami& twierdzc za kadym razem& e przygotowu"e reporta o kloszardach. Przyszo mi do gowy& e ma romans. Przez tydzie! 0iem si2 z my3lami& czy powinienem wyrazi4 pode"rzenia& czy racze" udawa4& e nic si2 nie dzie"e. Postanowiem to zignorowa4& wychodzc z zaoenia& e Hczego oczy nie widz& tego sercu nie alI. 1ydawao mi si2 a0solutnie niemoliwe& e0y moga mnie opu3ci4 @ woya wiele trudu& 0y pom5c mi sta4 si2 tym& kim "estem& nie wyrzeknie si2 tego wszystkiego dla "akie"3 przelotne" nami2tno3ci. Kdy0y tak naprawd2 o0chodzi mnie 3wiat =ster& powinienem 0y zapyta4 chocia raz& co si2 stao z "e" tumaczem& "ego HmagicznI wraliwo3ci. Powinienem 0y zaniepokoi4 si2 t cisz& tym 0rakiem informac"i. Powinienem 0y " poprosi4& e0y cho4 raz za0raa mnie na sw5" Hreporta o kloszardachI. (iedy od czasu do czasu pytaa& czy interesu"e mnie "e" praca& miaem zawsze "edn odpowiedB8 H6czywi3cie& e mnie interesu"e& ale nie chc2 si2 wtrca4. Chc2& e0y3 swo0odnie speniaa swo"e marzenia zgodnie z twoim wy0orem& tak "ak ty pomoga3 mi zrealizowa4 mo"eI. Co 0yo w gruncie rzeczy o0"awem totalnego 0raku zainteresowania. ;le poniewa ludzie zawsze wierz w to& w co chc wierzy4& =ster zadowalaa si2 mo" odpowiedzi. nowu przypomina" mi si2 sowa inspektora polic"i& kiedy wypuszcza mnie z aresztu8 Jest pan wolny. Co to "est wolno34D Co znaczya wolno34 dla =sterD 1iedzie4& e tw5" m nie interesu"e si2 tym& co ro0iszD Czu4 si2 samotn& nie mie4 si2 z kim podzieli4 na"intymnie"szymi uczuciami& 0o m2czyzna& kt5rego po3lu0ia3& "est skoncentrowany tylko i wycznie na swo"e" pracy& na swo"e" wane"& wspaniae"& trudne" karierzeD 7pogldam znowu na wie2 =iffla. Ain2a kole"na godzina& 0o wiea znowu 0yszczy& "ak0y 0ya wysadzana diamentami. 9ie wiem& ile razy "u roz0ysa& odkd tu siedz2 przy oknie. 1iem tylko& e w imi2 wolno3ci naszego mae!stwa nie zrozumiaem& e Aichai znikn z opowie3ci mo"e" ony... ...0y po"awi4 si2 w "akim3 0arze i znikn4 znowu& tym razem za0iera"c

=ster ze so0& a ze sawnego pisarza zro0i4 typa pode"rzanego o z0rodni2. ;l0o& co gorsza& porzuconego m2czyzn2.

Pytanie Hansa

1 2uenos %ires Zahirem jest pospo!ita dwudziesto?centowa moneta$ Kto' y!et" !ub scyzory"iem wydrapa* na niej !itery -. i cy@r dwa$ )o drugiej stronie wybita jest data0 ABCB$ D9 8udaracie, w "o+cu osiemnastego wie"u, Zahirem by* tygrys3 na &awie niewidomy z meczetu w >ura"arcie, u"amienowany przez wiernych3 w )ersji astro!abium, "tre -adir >hah "aza* wrzuci na dno morza3 w wizieniach ahdiego, o"o*o AEBC ro"u, ma!e+"a buso!a, "trej dot"n* Fudo!@ #ar! =on >!atin przez strzpe" turbanu$$$G$ Jok p5Bnie" 0udz2 si2 ze wspomnieniem opowiadania Jorge Luisa Borgesa8 o czym3& co raz dotkni2te al0o u"rzane& nigdy nie moe zosta4 zapomniane i za"mu"e wszystkie my3li& doprowadza"c ci2 do o02du. A5" ahir to nie romantyczne metafory ze 3lepcami& 0usolami& tygrysem czy monet. A5" ahir ma imi2. 9azywa si2 =ster. 1kr5tce po tym& "ak mnie aresztowali& mo"e nazwisko trafio na okadki 0rukowc5w. 9a pocztku zarzucali mi morderstwo& ale w o0awie przed procesem ko!czyli zawsze HstwierdzeniemI& e zostaem uniewinniony EuniewinnionyD przecie nawet nie 0yem oskaronyFG. Badali& czy gazeta si2 sprzedawaa Ea sprzedawaa si2& 0o 0yem sawnym pisarzem& wszyscy chcieli wiedzie4& "ak czowiek& kt5ry tyle pisze o duchowo3ci& m5g ukry4 swo" mroczn stron2G. 1tedy dziennikarze przypuszczali nowy atak& stwierdza"c& e mo"a ona ucieka& 0o miaa do34 moich skok5w w 0ok. Jaka3 niemiecka gazeta posun2a si2 nawet do sugestii& e 0yem zwizany z pewn modsz o dwadzie3cia lat piosenkark& kt5ra wyznaa& e spotkaa si2 ze mn w 6slo Eco 0yo prawd& ale spotkanie od0yo si2 w ramach Banku Przysug @ poprosi mnie o to przy"aciel&

kt5ry zreszt 0y z nami podczas te" "edyne" wsp5lne" kolac"iG. Piosenkarka powiedziaa& e do niczego mi2dzy nami nie doszo E"e3li nie doszo& to po co umie3cili nasze zd"2cie na okadceDG a przy okaz"i zareklamowaa swo" now pyt2. 1ykorzystaa mnie oraz gazet2 dla wasne" reklamy i do dzi3 nie wiem& czy kl2ska& "ak poniosa na rynku muzycznym& to efekt tego typu tanie" promoc"i Epyta nie 0ya na"gorsza& "ednak nieprzychylne recenz"e w prasie " zniszczyyG. ;le skandal wok5 znanego pisarza nie trwa dugo. 1 =uropie& a w szczeg5lno3ci we <ranc"i niewierno34 nie tylko "est dopuszczalna& lecz po cichu wr2cz podziwiana. 9ikomu si2 nie podo0a& "ak w gazetach pisz o niemie" przygodzie& kt5ra moga0y si2 przydarzy4 "emu samemu. :emat zszed wi2c z okadek gazet& ale wci kryy r5ne pogoski8 porwanie& ucieczka z domu z powodu zego traktowania Ezd"2cie kelnera& kt5ry m5wi& e cz2sto si2 k5cili3myO pami2tam& rzeczywi3cie kt5rego3 dnia w3ciekle k5ciem si2 na "ego oczach z =ster o pewnego poudniowoameryka!skiego pisarzaO miaa o nim zupenie inne zdanie ni "aG. Pewien angielski 0rukowiec utrzymywa @ chocia 0ez spec"alnego oddBwi2ku @ e mo"a ona zesza do podziemia& 0o popiera terrorystyczn organizac"2 islamsk. ;le na tym 3wiecie penym zdrad& rozwod5w& morderstw& zamach5w "u po miesicu caa sprawa posza w niepami24. Cugoletnie do3wiadczenie nauczyo mnie& e tego typu rewelac"e nigdy nie miay wpywu na moich wiernych czytelnik5w Eraz co3 takiego "u si2 zdarzyo& kiedy pewien dziennikarz ozna"mi w argenty!skie" telewiz"i& e ma HdowodyI na to& i romansowaem pota"emnie w Chile z przysz pierwsz dam tego kra"u @ a "ednak mo"e ksiki nie schodziy z list 0estseller5wG. 7ensac"e& "ak mawia pewien ameryka!ski artysta& s po to& e0y trway nie due" ni kwadrans. Ja miaem na gowie inne zmartwienia @ uporzdkowa4 swo"e ycie& spotka4 now mio34& pisa4 nast2pne ksiki& ukry4 gdzie3 na granicy mi2dzy mio3ci i nienawi3ci wszelkie wspomnienie o mo"e" onie& a racze" @ musz2 wreszcie pogodzi4 si2 z tym faktem @ o mo"e" 0ye" onie. Ao"e przewidywania z owego wieczoru w hotelu Bristol cz23ciowo 0yy trafne. 9a pocztku w og5le nie wychodziem z domu& nie wiedziaem& "ak

rozmawia4 z przy"aci5mi& "ak spo"rze4 im w oczy i powiedzie4& ot tak& po prostu8 HLona mnie zostawia i odesza z modszymI. (iedy spotykali3my si2 wieczorami& wszyscy zachowywali si2 0ardzo taktownie& ale po kilku kieliszkach wina sam czuem si2 w o0owizku poruszy4 t2 niewygodn kwesti2 @ tak "ak0ym potrafi czyta4 w ich my3lach& "ak0ym sdzi& e nie ma" adnych innych zmartwie! na gowie poza tym& 0y si2 dowiedzie4 co u mnie& ale s na tyle do0rze wychowani& e0y o nic nie pyta4. 1 zaleno3ci od mo"ego nastro"u =ster 0ya al0o 3wi2t& kt5ra rzeczywi3cie zasugiwaa na lepszy los& al0o podst2pn zdra"czyni& kt5ra wpakowaa mnie w takie tarapaty& e zaczem uchodzi4 za przest2pc2. Przy"aciele& zna"omi& wydawcy& ci& kt5rzy siedzieli ze mn przy stole na licznych przy"2ciach& gdzie musiaem 0ywa4& pocztkowo suchali mnie z pewn ciekawo3ci. 1kr5tce "ednak zauwayem& e pr50u" delikatnie zmienia4 temat @ ten przesta 0y4 atrakcy"nyO lepie" porozmawia4 o aktorce zamordowane" przez piosenkarza al0o o nastolatce& kt5ra opowiedziaa w ksice swo"e romanse ze znanymi politykami. Pewnego dnia w Aadrycie zdaem so0ie spraw2& e zaproszenia na 0ankiety nie przychodz "u tak cz2sto "ak kiedy3. 1prawdzie wyrzucanie z sie0ie tych wszystkich uczu4& o0winianie =ster lu0 ualanie si2 nad so0 przynosio mi ulg2& ale zaczynaem rozumie4& e staem si2 kim3 gorszym ni zdradzony m. 7taem si2 nudziarzem& kt5rego lepie" omi"a4 wielkim ukiem. 6d te" pory postanowiem cierpie4 w milczeniu i zaproszenia znowu przepeniay mo" skrzynk2 na listy. ;le ahir& o kt5rym na pocztku my3laem aczem szuka4 =ster z czuo3ci 0dB irytac"& wci r5s mi w sercu.

w kade" ko0iecie& kt5r spotykaem. 1idziaem " w 0arach& kinach& na przystankach auto0usowych. (ilka razy kazaem kierowcy taks5wki zatrzyma4 si2 na 3rodku ulicy al0o 3ledzi4 kogo3& dop5ki nie przekonaem si2& e to nie ta& kt5re" szukam. Poniewa ahir zawadn caym moim umysem& musiaem znaleB4 antidotum& kt5re uratowao0y mnie przed depres". Byo tylko "edno rozwizanie8 znaleB4 so0ie kogo3. Poznaem trzy lu0 cztery

ko0iety&

kt5re

mnie

pocigay.

1 ko!cu

zainteresowaem

si2

Aarie&

trzydziestopi2cioletni francusk aktork mieszka"c w Aediolanie. :ylko ona nie m5wia mi gupot w stylu8 HPodo0asz mi si2 "ako m2czyzna& a nie "ako oso0a& kt5r wszyscy chcieli0y pozna4I& H1olaa0ym& e0y3 nie 0y sawnyI al0o "eszcze gorze"8 H9ie interesu" mnie two"e pienidzeI. :ylko ona umiaa szczerze cieszy4 si2 moim sukcesem& 0o sama 0ya sawna i wiedziaa& ile sawa kosztu"e. Popularno34 "est "ak afrodyz"ak. By4 z m2czyzn& kt5ry wy0ra wa3nie "& cho4 m5g wy0ra4 wiele innych @ to schle0iao "e" ego. acz2li3my pokazywa4 si2 razem na 0alach i przy"2ciach. 7nuto domysy na temat naszego romansu& ale ani "a& ani ona nie potwierdzali3my i nie zaprzeczali3my. 7tali3my si2 wi2c tematem na"3wieszych plotek i paparazzim nie pozostawao nic innego& "ak tylko czeka4 na synny pocaunek. 9igdy si2 nie doczekali& 0o o0ydwo"e uwaali3my takie afiszowanie si2 za z0yt prostackie. 6na kr2cia filmy& "a miaem swo" prac2. (iedy tylko mogem& leciaem do Aediolanu& kiedy indzie" ona odwiedzaa mnie w Paryu. Byli3my so0ie 0liscy& ale niezaleni od sie0ie. Aarie udawaa& e nie wie& co dzie"e si2 w moim sercu& "a udawaem& e nie wiem& co dzie"e si2 w "e" Eywia niespenion mio34 do onatego ssiada& chocia ko0ieta taka "ak ona moga mie4 kadego m2czyzn2G. Byli3my przy"aci5mi& kumplami& 0awiy nas te same programy w telewiz"i& powiedzia0ym nawet& e czy nas szczeg5lny rodza" mio3ci& inne" ni to& co "a czuem do =ster& a Aarie do swego onatego ssiada. aczem znowu spotyka4 si2 z czytelnikami& przy"mowaem zaproszenia na konferenc"e i 0ale do0roczynne& pisaem artykuy& wyst2powaem w telewiz"i& w programach de0iutu"cych artyst5w. Jo0iem wszystko opr5cz tego& co powinienem 0y ro0i48 pisa4 ksik2. ;le to mnie nie o0chodzio& w g20i ducha uwaaem& e mo"a kariera pisarska do0iega ko!ca& 0o te"& kt5re" zawdzi2czam pocztek& nie ma "u ze mn. Przeyem mo"e marzenie na"intensywnie"& "ak mogem& dotarem do mie"sca& gdzie niewielu udao si2 dotrze4& teraz mog2 sp2dzi4 reszt2 ycia na za0awie.

:ak my3laem kadego ranka. Po poudniu docierao do mnie& e "edyn rzecz& kt5r chc2 ro0i4& "est pisanie. (iedy przychodzi wiecz5r& od nowa pr50owaem przekona4 sam sie0ie& e "u spenio si2 mo"e marzenie i powinienem zacz4 nowy rozdzia ycia. 9ast2pny rok 0y 0ogosawionym rokiem kompostela!skim& kt5ry "est o0chodzony zawsze& ilekro4 dwudziesty pity lipca& dzie! 3wi2tego Jaku0a& przypada w niedziel2. 1tedy spec"alne drzwi w mie"scowe" katedrze s otwarte przez trzysta sze34dziesit pi24 dni w roku. 1edug tradyc"i na tego& kto we"dzie do katedry przez te drzwi& spynie szczeg5lne 0ogosawie!stwo. 1 ?iszpanii od0ywao si2 z te" okaz"i wiele uroczysto3ci& a poniewa czuem ogromn wdzi2czno34 z powodu pielgrzymki& "ak kiedy3 tu od0yem& postanowiem wzi4 udzia przyna"mnie" w "ednym wydarzeniu @ w konferenc"i& kt5ra od0ywaa si2 w styczniu w (ra"u Bask5w. Le0y uciec od rutyny @ pr50owa4 pisa4 ksik2Qpo"echa4 na przy"2cieQna lotniskoQodwiedzi4 Aarie w AediolanieQkolac"aQhotelQlotniskoQ>nternetQlotniskoQ wywiadQlotnisko @ postanowiem po"echa4 tam samochodem& sam& tysic czterysta kilometr5w. 1szystkie mie"sca @ nawet te& gdzie nigdy wcze3nie" nie 0yem @ przypomina" mi o moim ahirze. Ay3l2& e =ster chciaa0y zo0aczy4 to wszystko& z"e34 o0iad w te" restaurac"i& prze"34 si2 tym 0rzegiem rzeki. atrzymu"2 si2 na nocleg w Bayonne i przed p5"3ciem spa4 wczam telewizor. 1idz2& "ak "akie3 pi24 tysi2cy ci2ar5wek utkn2o na granicy mi2dzy <ranc" i ?iszpani z powodu gwatowne" i niespodziewane" zamieci 3niene". 9aza"utrz 0udz2 si2 z my3l o powrocie do Parya. Aam doskona wym5wk2& e0y odwoa4 spotkanie& organizatorzy na pewno zrozumie". Crogi s nieprze"ezdne& a na dodatek o0lodzone& zar5wno wadze francuskie& "ak i hiszpa!skie doradza" pozostanie w domu w ten weekend& 0o "azda "est 0ardzo nie0ezpieczna. 7ytuac"a na drogach pogorszya si2 od u0iege" nocy. Poranny dziennik poda"e& e siedemna3cie tysi2cy os50 "est uwi2zionych na innym odcinku autostrady& do akc"i ratunkowe" wkroczya o0rona cywilna& dostarcza im "edzenie i ciepe okrycia& 0o paliwo w wielu samochodach "u si2 sko!czyo i nie dziaa ogrzewanie.

1 hotelu radz mi& e "e3li "u koniecznie musz2 "echa4& "e3li to sprawa ycia i 3mierci& to mog2 skr2ci4 w wsk 0oczn drog2. :en o0"azd wyduy mo" podr5 o "akie3 dwie godziny i nie ma adne" gwaranc"i& e trasa 02dzie prze"ezdna. ;le instynktownie ruszam dale". Co3 pcha mnie naprz5d& na 3liski asfalt& w wielogodzinne korki. Aoe to nazwa miasta8 1iktoria. Aoe my3l& e przywyky do komfortu& straciem zdolno34 do improwizac"i w sytuac"ach kryzysowych. Aoe entuz"azm ludzi& kt5rzy pr50u" wa3nie od0udowa4 kilkusetletni katedr2 i e0y zwr5ci4 na to uwag2 szersze" pu0liczno3ci& zaprosili na prelekc"e kilku znanych pisarzy. ; moe to& co m5wili niegdy3 zdo0ywcy ;meryki8 HAusimy eglowa4& nie musimy y4I. ; wi2c eglu"2. Po wielu godzinach docieram zestresowany do 1iktorii& gdzie czeka" na mnie ludzie "eszcze 0ardzie" zdenerwowani ni "a. A5wi& e od trzydziestu lat nie 0yo takich opad5w 3niegu& dzi2ku" mi za po3wi2cenie& ale wracamy do ofic"alnego programu i zwiedzania katedry 9a"3wi2tsze" Aarii Panny. Aoda dziewczyna& z niezwykym 0laskiem w oczach& zaczyna opowiada4 mi histori2R katedry. 9a pocztku 0y tu mur. Potem do0udowano do niego kaplic2. Ain2o wiele lat i kaplica rozrosa si2 w ko3ci5. Jeszcze "eden wiek i ko3ci5 sta si2 gotyck katedr. (atedra miaa swo"e lata chway& potem zacz2y si2 "akie3 pro0lemy konstrukcy"ne& przez "aki3 czas 0ya opuszczona& potem " odremontowano& znieksztaca"c "e" form2. Co pokolenie kto3 pr50owa to naprawi4 i przywr5ci4 "e" pierwotny ksztat. > tak& przez kole"ne stulecia& tu wznoszono "edn 3cian2& tam roz0ierano 0elkowanie& gdzie indzie" dodawano wzmocnienia& odsaniano i zamurowywano witrae. ; katedra wci staa. 6gldam "e" szkielet i ro0oty w toku. ;rchitekci zapewnia"& e tym razem znaleBli na"lepsze rozwizanie. 1sz2dzie rusztowania i metalowe wsporniki& wspaniae teorie na temat nast2pnych posuni24& krytyka tego& co zro0iono wcze3nie". > nagle& idc 3rodkiem nawy g5wne"& dokonu"2 niesychanego odkrycia8 to

"a "estem katedr. (ady z nas "est katedr. Jo3niemy& zmieniamy si2& natrafiamy na sa0e punkty& kt5re trze0a naprawi4& nie zawsze wy0ieramy na"lepsze rozwizania& ale pomimo wszystko wci przemy naprz5d& pr50u"emy trzyma4 pion i pada4 na kolana nie przed 3cianami& oknami czy drzwiami& ale przed pust przestrzeni& kt5ra "est wewntrz& przestrzeni& w kt5re" czcimy i podziwiamy to& co "est dla nas cenne i wane. :ak& 0ez wtpienia "este3my katedr. ;le co takiego zna"du"e si2 w puste" przestrzeni mo"e" wewn2trzne" katedryD =ster& m5" ahir. :o ona wypenia ca przestrze!. :o ona "est "edynym powodem& dla kt5rego y"2. Jozgldam so0ie& si2 wok5& przygotowu"2 si2 ze si2 do konferenc"i korkami i u3wiadamiam dlaczego zmierzyem 3niegiem&

i gooledzi na drogach8 0y przypomnie4 so0ie& e codziennie musz2 0udowa4 sie0ie od nowa& i e0y zrozumie4 @ po raz pierwszy w yciu @ e kocham "ak3 istot2 ludzk 0ardzie" ni sie0ie samego. 1 drodze powrotne" do Parya @ "u przy duo lepsze" pogodzie @ wpadam w swego rodza"u trans8 nie my3l2 o niczym& "estem skupiony wycznie na "eBdzie. (iedy docieram do domu& prosz2 gosposi2& e0y nie wpuszczaa nikogo& e0y spaa u mnie przez na"0lisze kilka nocy& ro0ia mi 3niadania& o0iady i kolac"e. Jozdeptu"2 modem& kt5ry pozwala mi czy4 si2 z >nternetem& niszcz2 go doszcz2tnie. 1yrywam telefon ze 3ciany. Paku"2 kom5rk2 do koperty& kt5r wysyam do mo"ego wydawcy z pro30& 0y mi "e" nie odsya& p5ki sam po ni nie przy"d2. Przez cay tydzie! co rano spaceru"2 nad 7ekwan& po powrocie zamykam si2 na klucz w ga0inecie. :ak "ak0y pod dyktando anioa pisz2 ksik2 @ a racze" list. List do ko0iety& kt5r kocham i kt5r zawsze 02d2 kocha. Aoe pewnego dnia ta ksika trafi do "e" rk& a nawet "e3li nie& "estem teraz w zgodzie z samym so0. Przestaem "u walczy4 ze swo" zranion dum& nie szukam =ster na kadym rogu ulicy& w kadym kinie i 0arze& w Aarie& w gazetach. Przeciwnie& "estem zadowolony& e ona y"e. Pokazaa mi& e "estem zdolny do mio3ci& o "akie" mi si2 nawet nie 3nio.

Pozwalam& 0y m5" ahir przemieni mnie w 3wi2tego al0o w szale!ca. #zas rozdzierania, czas zszywania, ksika& kt5re" tytu zaczerpnem z (si2gi (oheleta& ukazaa si2 w ko!cu kwietnia. 1 drugim tygodniu ma"a 0ya "u na szczycie list 0estseller5w. Pisma literackie& kt5re nigdy nie 0yy mi z0yt przychylne& tym razem zdwoiy atak. (ilka wycink5w z gazet wkleiem do zeszytu& gdzie od paru lat z0ieram recenz"e. 1szystkie 0rzmiay prawie tak samo& tyle e zmieniay si2 tytuy ksiek. $$$i znowu, w naszych burz!iwych czasach autor nie mierzy si z rzeczywisto'ci, a!e opowiada historie o mi*o'ci Etak "ak0y ludzie mogli y4 0ez mio3ciG $$$"rt"ie zdania, p*yt"i sty! Etak "ak0y dugie zdania gwarantoway g20i2 styluG $$$autor od"ry* tajemnic su"cesu 6 mar"eting Etak "ak0ym urodzi si2 w kra"u o wielkich tradyc"ach wydawniczych& posiada fortun2 i zainwestowa " w mo" pierwsz ksik2G ..$zapewne ta jego powie' bdzie si sprzedawa*a rwnie dobrze ja" poprzednie, co dowodzi jedynie, e cz*owie" nie jest gotowy, by spojrze w oczy tragedii, "tra nas otacza Etak "ak0y wiedzieli& co to znaczy 0y4 gotowymG. ;le 0yy te inne artykuy& gdzie insynuowano& e chc2 zaro0i4 na fali zeszorocznego skandalu. > r5wnie tym razem krytyka przyniosa mi "eszcze wi2kszy rozgos. Aoi wierni czytelnicy oczywi3cie ksik2 kupili& natomiast mio3nicy sensac"i& kt5rzy zdyli "u zapomnie4 o tamte" aferze& przypomnieli so0ie i te kupili @ z czyste" ciekawo3ci& e0y pozna4 mo" wers"2 zagini2cia =ster Ea poniewa ksika nic o tym nie m5wia& 0ya swego rodza"u hymnem na cze34 mio3ci& zapewne si2 rozczarowali i przyznali rac"2 krytykomG. Prawa autorskie zostay natychmiast sprzedane do wszystkich kra"5w& gdzie wydano mo"e poprzednie ksiki. Aarie& kt5re" daem tekst do przeczytania& nim "eszcze wysaem go wydawcy& stan2a na wysoko3ci zadania8 zamiast urzdza4 sceny zazdro3ci al0o

m5wi4& e nie powinienem tak o0naa4 duszy& zach2caa mnie do dalsze" pracy i szczerze cieszya si2 moim sukcesem. Czytaa w5wczas pisma nieznanego mistyka& kt5rego sowa przytaczaa przy kade" sposo0no3ci. @ >m 0ardzie" ludzie nas chwal& tym 0ardzie" powinni3my uwaa4 na to& co ro0imy. @ (rytyka nigdy mnie nie rozpieszczaa. @ A5wi2 o czytelnikach. Costae3 wi2ce" list5w ni kiedykolwiek wcze3nie". 1 ko!cu sam uwierzysz& e "este3 lepszy& ni my3lae3& zgu0i ci2 faszywe poczucie pewno3ci sie0ie. :o moe 0y4 0ardzo nie0ezpieczne. @ ;le "a naprawd2& odkd wr5ciem z wizyty w te" katedrze& sdz2& e "estem lepszy& ni my3laem& i to nie ma nic wsp5lnego z listami od czytelnik5w. 6dkryem mio34& cho4 moe to 0rzmi a0surdalnie. @ 1spaniale. :o& e w og5le nie o0winiasz swo"e" 0ye" ony ani sie0ie& podo0a mi si2 w te" ksice na"0ardzie". @ rozumiaem& e szkoda na to czasu. @ 9o i 3wietnie& wszech3wiat za"mie si2 korygowaniem naszych 02d5w. @ :raktu"esz znikni2cie =ster "ako swego rodza"u Hkorekt2ID @ 9ie wierz2 w uzdrawia"c moc cierpienia czy tragedii. 6ne po prostu stanowi cz234 ycia i nie naley ich uznawa4 za kar2. 6g5lnie rzecz 0iorc& od0iera"c nam to& co na"wanie"sze @ przy"aci5 @ wszech3wiat pokazu"e nam& e 0dzimy. > o ile si2 nie myl2& to wa3nie ci si2 przytrafio. @ 9auczyem si2 czego3 ostatnio8 prawdziwi przy"aciele to ci& kt5rzy s przy to0ie& gdy do0rze ci si2 wiedzie. Copingu" ci2& ciesz si2 z twoich zwyci2stw. <aszywi przy"aciele to ci& kt5rzy po"awia" si2 tylko w trudnych chwilach& ze smutn min& ni0y solidarni& podczas gdy tak naprawd2 two"e cierpienie "est pociech w ich n2dznym yciu. (iedy opu3cia mnie =ster& natychmiast osaczyo mnie mn5stwo takich HpocieszycieliI. 9ienawidz2 tego. @ gadzam si2 w stu procentach. @ Jestem wdzi2czny& e po"awia3 si2 w moim yciu& Aarie. @ a wcze3nie na wdzi2czno34& nasz zwizek nie "est "eszcze do34 mocny. astanawiam si2 nad przeprowadzk do Parya. ; moe ty 0y3 si2

przeprowadzi do AediolanuD ;ni mnie& ani to0ie nie przeszkodzio0y to przecie w pracy. :y piszesz w domu& "a "estem w cigych roz"azdach. Chcesz zmieni4 temat& czy moemy o tym pogada4D @ 1ol2 zmieni4 temat. @ 9o to porozmawia"my o czym3 innym. 9apisae3 odwan ksik2. ;le szczerze m5wic& zaskoczyo mnie& e nie wspominasz w nie" w og5le o tym chopaku. @ 6n mnie nie interesu"e. @ 6czywi3cie& e ci2 interesu"e. 9a pewno od czasu do czasu musisz si2 zastanawia4& dlaczego wy0raa "ego. @ 9ie zastanawiam si2. @ (amiesz. Ja 0ardzo chciaa0ym wiedzie4& dlaczego m5" ssiad nie rozwi5d si2 ze swo" nieciekaw on& za"2t wiecznie domem& dzie4mi& my3lc tylko o tym& e0y o0iad 0y na stole& a rachunki zapacone na czas. ; skoro "a zada"2 so0ie takie pytanie& to ty pewnie te. @ Chcesz usysze4& e go nienawidz2& 0o ukrad mi on2D @ 9ie. Chc2 usysze4& e mu wy0aczye3. @ 9ie "estem w stanie mu wy0aczy4. @ 1iem& e to trudne. ;le nie masz wy0oru. Je3li tego nie zro0isz& wci 02dziesz my3la o krzywdzie& kt5r ci wyrzdzi& i ten 05l nigdy nie minie. 9ie m5wi2& e masz go pokocha4. 9ie twierdz2& e masz go odszuka4. 9ie sugeru"2& e0y3 dopatrywa si2 w nim anioa. Przypomni" mi "ego imi2. Jakie3 rosy"skie& prawdaD @ Kwid2 na "ego imi2. @ 1idziszD 9ie chcesz nawet wym5wi4 "ego imienia. Czy to "aki3 przesdD @ Aichai. Prosz2 0ardzo& tak ma na imi2. @ =nergia nienawi3ci nie zaprowadzi ci2 donikd. =nergia prze0aczania& kt5ra "est wyrazem mio3ci& moe pozytywnie wpyn4 na two"e ycie. @ A5wisz teraz "ak ty0eta!ska mniszka. :o pi2kne w teorii& ale niemoliwe w praktyce. 9ie zapomina"& e 0yem "u wiele razy zraniony. @ 9o wa3nie& nosisz w so0ie paczcego chopca& kt5ry ukrywa przed

rodzicami& e "est na"sa0szy w szkole. 1ci masz cechy cherlawego modzie!ca& z kt5rym adna dziewczyna nie chciaa chodzi4& kt5ry nigdy nie 0y do0ry w adnym sporcie. Cigle nie moesz zapomnie4 o 0liznach po krzywdach i niesprawiedliwo3ciach& kt5re ci2 w yciu spotkay. > co ci to da"eD @ ; kto ci powiedzia& e tak 0yoD @ Po prostu to wiem. Aona to wyczyta4 z twoich oczu. 1ci ualasz si2 nad so0& 0o 0ye3 ofiar silnie"szych. ; moe wr2cz przeciwnie& chcesz zmieni4 si2 w m3ciciela& gotowego uderzy4 w tych& kt5rzy ci2 zraniliD 9ie sdzisz& e to strata czasuD @ 7dz2& e to normalny ludzki odruch. @ 6wszem& ale to nie "est ani mdre& ani rozsdne. 7zanu" czas& kt5ry zosta ci dany na te" ziemi. Pami2ta"& e B5g zawsze ci prze0acza& wi2c prze0acza" i ty. Patrzc na tum ludzi& kt5rzy przyszli na m5" wiecz5r autorski w megaksi2garni na Polach =lize"skich& my3laem o tym& ilu z nich miao takie same przeycia "ak "a z mo" on. Bardzo niewielu. Jedna& moe dwie oso0y. ; mimo to wi2kszo34 z nich utosamiaa si2 z tym& co napisaem w ostatnie" ksice. Pisanie "est "ednym z na"0ardzie" samotnych za"24 na 3wiecie. Jaz na dwa lata siadam przed komputerem i zagldam w nieznane morza mo"e" duszy. Costrzegam& e istnie" tam pewne wysepki @ nowe pomysy& kt5re tylko czeka"& e0y "e odkry4. 1i2c wsiadam do mo"e" odzi& zwane" 7owem& i pyn2 w stron2 na"0lisze" z wysp. Po drodze znosz mnie morskie prdy& szale" wiatry i 0urze& ale mimo wyczerpania wci wiosu"2& chocia wiem& e z0oczyem z kursu i wyspa& do kt5re" zmierzaem& znikn2a mi z oczu. 9ie mog2 "u "ednak zawr5ci4. Ausz2 pyn4 dale" al0o przy"dzie mi uton4 na 3rodku oceanu. 1 owe" chwili w mo"e" gowie k20i si2 straszliwe my3li& wyo0raam so0ie& "ak sp2dzam reszt2 ycia na odcinaniu kupon5w od dawnych sukces5w lu0 na zgorzkniaym krytykowaniu modych pisarzy& 0o sam nie mam "u weny na now ksik2. ; przecie marzyem o tym& 0y zosta4 pisarzem. Ausz2 wi2c dale" tworzy4 zdania& akapity& rozdziay& musz2 pisa4 a do 3mierci&

nie da4 si2 sparaliowa4 przez sukces czy porak2& nie wpa34 w zasadzki. Bo inacze" "aki sens 02dzie miao mo"e ycieD (upi2 myn gdzie3 na poudniu <ranc"i i za"m2 si2 uprawianiem ogr5dkaD wok5 sie0ie legend2& aczn2 "eBdzi4 z wykadami& 0o m5wi4 "est z wielu codziennych przy"emno3ciD atwie"& ni pisa4D my3lnie i ta"emniczo wycofam si2 ze 3wiata& e0y z0udowa4 rezygnu"c Przeraony tymi my3lami odkrywam w so0ie pokady siy i odwagi& o "akie sam sie0ie nie pode"rzewaem. Czi2ki nim zapuszczam si2 w nieznane o0szary mo"e" duszy& da"2 si2 ponie34 nie0ezpiecznym prdom i w ko!cu do0i"am do wyspy& do kt5re" zmierzaem. 7p2dzam noce i dni na opisywaniu tego& co widz2& zada"c so0ie w duchu pytanie& po co wa3ciwie to ro0i2. Czy warto si2 tak wysila4& skoro nie musz2 "u nic nikomu udowadnia4& skoro osignem "u w yciu wi2ce"& ni mogem so0ie wymarzy4D auwayem& e za kadym razem wszystko od0ywa si2 wedug tego samego schematu. Budz2 si2 o dziewite" rano& zaraz po 3niadaniu "estem gotowy& e0y si34 do komputera. ;le na"pierw czytam poranne gazety& wychodz2 na spacer& zagldam do na"0liszego 0aru pogada4 ze zna"omymi& wracam do domu& zerkam w stron2 komputera& lecz musz2 "eszcze wykona4 kilka wanych telefon5w. 7pogldam sm2tnie na komputer& "u pora o0iadu& "em wyrzuca"c so0ie w duchu& e powinienem 0y pisa4 "u od "edenaste"& ale teraz musz2 si2 chwil2 zdrzemn4. Budz2 si2 o pite" po poudniu& wczam komputer& sprawdzam e-maile i widz2& e >nternet nie dziaa. 1ystarczy wy"34 na chwil2& na"0lisza kawiarenka internetowa "est o par2 krok5w od domu& ale czy nie lepie" 02dzie napisa4 cho4 par2 zda! i poz0y4 si2 tego poczucia winyD aczynam z musu& ocigam si2 @ ale nagle HtoI mnie pochania i "u nie mog2 si2 zatrzyma4. Kosposia woa na kolac"2& prosz2& e0y mi nie przeszkadzaa& za godzin2 zn5w woa& "estem godny& ale "eszcze tylko "edna lini"ka& "edno zdanie& "edna strona. (iedy siadam do stou& kolac"a dawno wystyga& "em w po3piechu i wracam do komputera @ "u nie wiem& dokd zmierzam& wyspa zostaa odkryta& co3 mnie pcha w g0& natykam si2 tam na rzeczy& o kt5rych mi si2 nie 3nio. Pi"2 kaw2& potem "eszcze "edn i w ko!cu o drugie" nad ranem przerywam pisanie& 0o ledwie widz2 na oczy.

(ad2 si2 do 5ka& "eszcze przez p5 godziny ro0i2 notatki& kt5re mog mi si2 przyda4 w nast2pnym rozdziale i kt5re zawsze okazu" si2 0ezuyteczne @ musz2 po prostu oczy3ci4 umys przed za3ni2ciem. 60iecu"2 so0ie solennie& e naza"utrz zaczn2 pisa4 o "edenaste" rano. ; nast2pnego dnia wszystko si2 powtarza co do "oty @ spacer& pogaw2dka& o0iad& drzemka& poczucie winy& gniew z powodu >nternetu& kt5ry nie dziaa& pierwsza strona napisana troch2 na si2... > tak w k5ko. ;ni si2 o0e"rz2& "ak mi"a" dwa& trzy& cztery& "edena3cie tygodni& wiem& e "u niedugo sko!cz2& dopada mnie uczucie pustki& kt5re ogarnia tego& kto u0ra w sowa to& co 0y4 moe powinien 0y zachowa4 dla sie0ie. ;le teraz musz2 "u dotrze4 do ostatniego zdania @ i docieram. Cawnie"& czyta"c 0iografie pisarzy& miaem wraenie& e pr50u" upi2ksza4 sw5" zaw5d& opowiada"c& e Hksika pisze si2 sama& a pisarz przelewa " tylko na papierI. Czisia" zda"2 so0ie spraw2& e to cakowita prawda. 9ikt nie wie& dlaczego prd zni5s go na t2 wa3nie wysp2& a nie na tamt& o kt5re" marzy. Potem zosta"e "u tylko o0sesy"ne poprawianie& skracanie i kiedy nie "estem "u w stanie czyta4 w k5ko tych samych s5w& wysyam tekst do wydawcy& kt5ry go "eszcze raz redagu"e i wyda"e ksik2. > zawsze ku mo"emu zdziwieniu okazu"e si2& e inni take poszukiwali te" wyspy i zna"du" " w mo"e" ksice. Jeden opowiada drugiemu& ta"emniczy a!cuch si2 wydua i to& co pisarzowi wydawao si2 prac samotnika& zamienia si2 w pomost& w 5dB& kt5r dusze w2dru" i cz si2 ze so0. 6d te" pory nie "estem "u roz0itkiem zagu0ionym w ywiole oceanu. 6dna"du"2 sie0ie dzi2ki moim czytelnikom. aczynam rozumie4 to& co napisaem& kiedy widz2& e rozumie" to inni& ale nigdy wcze3nie". Bywa" takie kr5tkie& ulotne chwile "ak ta& kt5ra wa3nie nadchodzi& kiedy spogldam w czy"e3 oczy i wiem& e nie "estem sam. 6 ustalone" godzinie zaczynam podpisywa4 ksiki. 7zy0ka wymiana spo"rze!& a "akie poczucie wsp5lnoty& rado3ci& wza"emnego szacunku. M3ciski doni& listy& podarunki& uwagi. Po p5tore" godziny prosz2 o dziesi24 minut przerwy& nikt nie protestu"e. A5" wydawca Etak si2 "u utaro na moich

spotkaniach autorskichG kae ludziom sto"cym w kole"ce poda4 kieliszek szampana Epr50owaem wprowadzi4 ten zwycza" w innych kra"ach& ale wszyscy twierdz& e francuski szampan "est za drogi i w ko!cu cz2stu"e si2 czeka"cych wod mineraln& co te "est oznak szacunkuG. 1racam do stolika. Cwie godziny p5Bnie" w0rew oczekiwaniom wcale nie "estem zm2czony& wr2cz przeciwnie& tryskam energi& m5g0ym tak pracowa4 przez ca noc. :ymczasem drzwi "u zamkni2to& kole"ka powoli si2 kurczy& w 3rodku zostao "akie3 czterdzie3ci os50& potem trzydzie3ci& dwadzie3cia& "edena3cie& pi24& cztery& trzy& dwie... i nagle nasze oczy si2 spotyka". @ Czekaem do ko!ca. Chciaem 0y4 ostatni& 0o mam dla pana wiadomo34. 9ie wiem& co powiedzie4. Jozgldam si2 dookoa. 1ydawca& dystry0utorzy i ksi2garz rozmawia" podekscytowani. 9iedugo p5"dziemy na kolac"2& wzniesiemy toast i 02dziemy rozprawia4 o tym& "ak min2o popoudnie& opowiada4 za0awne scenki& kt5re rozegray si2 podczas podpisywania ksiek. 9igdy wcze3nie" go nie widziaem& ale wiem& kim "est. Bior2 ksik2 z "ego rk i pisz28 HCla Aichaila& z serdeczno3ciamiI. 9ic nie m5wi2. 9ie mog2 go teraz utraci4 @ niezr2czne sowo czy gest mog sprawi4& e ode"dzie w sin dal. 1 uamku sekundy zda"2 so0ie spraw2& e on i tylko on moe uratowa4 mnie od 0ogosawie!stwa lu0 przekle!stwa mo"ego ahira& 0o on "eden wie& gdzie ona "est. 1reszcie 02d2 m5g zada4 pytania& kt5re od tak dawna kotu" si2 w moich my3lach. @ 6na ma si2 do0rze @ sysz2. @ > prawdopodo0nie przeczytaa pa!sk ksik2. Podchodz do mnie dystry0utorzy& wydawca i pracownicy ksi2garni. Pciska" mi r2k2& m5wi& e to 0y naprawd2 udany wiecz5r. :eraz idziemy odpocz4& napi4 si2 wina& porozmawia4. @ Chcia0ym pana zaprosi4 na kolac"2 @ m5wi2. @ By pan ostatni w kole"ce& 02dzie pan reprezentowa wszystkich czytelnik5w& kt5rzy tu dzi3 przyszli.

@ 60awiam si2& e nie mog2. Jestem "u um5wiony. Przyszedem tylko& a0y przekaza4 wiadomo34. @ Jak wiadomo34D @ pyta wa3ciciel ksi2garni. @ 6n nigdy nikogo nie zapraszaF @ przychodzi mi w sukurs m5" wydawca. @ 9aprawd2& niech si2 pan nie da dugo prosi4 i p5"dzie z nami na kolac"2F @ Bardzo dzi2ku"2& ale w czwartki mam zawsze spotkanie. @ 6 kt5re"D @ a dwie godziny. @ ; gdzieD @ 1 restaurac"i ormia!skie". A5" kierowca& kt5ry "est 6rmianinem& dopytu"e si2& o kt5r restaurac"2 chodzi& i m5wi& e to tylko kwadrans od mie"sca& dokd si2 wy0ieramy. 1szyscy chc mi sprawi4 przy"emno34. 7dz& e "e3li "u kogo3 zapraszam& to ta oso0a powinna czu4 si2 szcz23liwa i zaszczycona mo" propozyc"& a wszystko inne moe poczeka4. @ Jak ma pan na imi2D @ pyta Aarie. @ Aichai. @ Aichai @ widz2& e Aarie "u wszystko rozumie @ prosz2 z nami p5"34 cho4 na godzink2. :o naprawd2 niedaleko. ; potem kierowca zawiezie pana& dokd pan zechce. ;l0o& "e3li pan woli& odwoamy rezerwac"2 i p5"dziemy z panem do restaurac"i ormia!skie" @ moe tak 0yo0y panu wygodnie" D 9ie spuszczam z niego wzroku. 9ie "est ani szczeg5lnie przysto"ny& ani szczeg5lnie 0rzydki. ;ni wysoki& ani niski. M0rany na czarno& z prostot i eleganc"& a przez eleganc"2 rozumiem cakowity 0rak metek i markowych napis5w. Aarie 0ierze Aichaia pod rami2 i popycha go w stron2 wy"3cia. 1 ksi2garni pi2trzy si2 "eszcze cay stos ksiek& kt5re powinienem teraz podpisa4 dla czytelnik5w& kt5rzy nie mogli przy"34. Mmawiam si2 "ednak& e zro0i2 to naza"utrz. Cr mi nogi& serce wali "ak motem& a musz2 udawa4& e wszystko "est w porzdku& e ciesz2 si2 z dzisie"szego sukcesu& e interesu"e mnie ten czy 5w komentarz. Przechodzimy przez Pola =lize"skie& so!ce

zachodzi za #uk :riumfalny& a dla mnie "est oczywiste& e to znak& do0ry znak. 6 ile sprostam te" sytuac"i... Claczego tak 0ardzo zaley mi na rozmowie z nimD Ludzie z wydawnictwa wci mnie zagadu"& odpowiadam automatycznie. 9ikt nie zauwaa& e my3lami "estem daleko. Claczego zaprosiem do stou kogo3& kogo powinienem nienawidzi4D 6 co mi wa3ciwie chodziD Czy chc2 si2 dowiedzie4& gdzie "est =sterD Aoe pragn2 zem3ci4 si2 na tym modym czowieku& kt5ry& cho4 teraz taki niepewny i zagu0iony& zdoa za0ra4 mi ukochan ko0iet2D Chc2 udowodni4 so0ie& e "estem lepszy& o wiele lepszy ni onD 6czarowa4 go& czy u0aga4& e0y nakoni mo" on2 do powrotuD 9ie potrafi2 odpowiedzie4 na adne z tych pyta! i nie ma to na"mnie"szego znaczenia. Co te" pory powiedziaem "edynie8 HChcia0ym pana zaprosi4 na kolac"2I. :yle razy wyo0raaem so0ie nasze spotkanie8 chwytam go za kark& wal2 pi23ci w twarz i upokarzam na oczach =ster. ;l0o sam dosta"2 od niego ci2gi& e0y zo0aczya& z "akim po3wi2ceniem o ni walcz2. 1yo0raaem so0ie sceny pene agres"i& udawane" o0o"2tno3ci& pu0liczny skandal @ ale nigdy nie przeszo mi przez my3l zdanie8 HChcia0ym pana zaprosi4 na kolac"2I. 9ie mam po"2cia& co zro0i2 za chwil2& wiem tylko& e musz2 teraz pilnowa4 Aarie& kt5ra idzie par2 krok5w przede mn z Aichaiem pod r2k2& "ak z narzeczonym. H9ie moe pozwoli4 mu ode"34I& my3l2 i dziwi2 si2& dlaczego ona mi pomaga. 1ie przecie& e dzi2ki spotkaniu z tym modzie!cem mog2 si2 dowiedzie4& gdzie "est mo"a ona. 1chodzimy do restaurac"i. Aichaiowi zaley na tym& e0y usi34 "ak na"dale" ode mnie& pewnie chce unikn4 0ezpo3rednie" rozmowy. 7zampan& w5dka i kawior @ zagldam do menu przeraony& e na same przystawki ksi2garnia wydaa okoo tysica dolar5w. Baha rozmowa& pyta" Aichaia& co sdzi o tym wieczorze& m5wi& e mu si2 podo0ao& pyta" o ksik2& odpowiada& e 0ardzo mu si2 podo0aa. Po chwili zapomina" o nim i wszyscy zwraca" si2 w mo" stron2 @ pyta"& czy "estem zadowolony& czy kole"ka 0ya zorganizowana& "ak naley& czy ochrona dziaaa sprawnie. 7erce wci mi wali& ale uda"e mi si2 zachowa4 pozory spoko"u. Czi2ku"2 za wszystko& za doskonale

zorganizowany i poprowadzony wiecz5r autorski. Po p5godzinie rozm5w i po wielu toastach zauwaam& e Aichai si2 rozluBnia. 9ie "est "u w centrum zainteresowania& nie musi nic m5wi4& "eszcze troch2 i 02dzie m5g so0ie p5"34. 1iem& e nie kama z t ormia!sk restaurac"& i wyda"e mi si2& e wpadem na pewien trop. Ao"a ona "est wci w ParyuF Ausz2 0y4 uprzedza"co miy& musz2 zdo0y4 "ego zaufanie& pierwsze lody "u przeamaem. Po godzinie Aichai spoglda na zegarek i widz2& e z0iera si2 do wy"3cia. Ausz2 co3 natychmiast zro0i4. a kadym razem& gdy na niego patrz2& czu"2 si2 coraz mnie"szy i coraz mnie" rozumiem. Claczego =ster zamienia mnie na kogo3 tak oderwanego od rzeczywisto3ci Ewspominaa& e mia HmagicznI mocG. 7il2 si2 na swo0odn pogaw2dk2& co nie "est atwe wo0ec wroga& i my3l2 gorczkowo @ musz2 co3 zro0i4. @ Pozna"my 0lie" naszego czytelnika @ m5wi2 go3no i od razu zapada cisza. @ P5ki "est tu "eszcze z nami& 0o niedugo 02dzie musia "u i34& a nic nam o so0ie nie powiedzia. Czym si2 pan za"mu"eD Aichai& chocia wypi sporo w5dki& w "edne" chwili trzeBwie"e. @ 6rganizu"2 spotkania w restaurac"i ormia!skie". @ Co to znaczyD @ 6powiadam historie i skaniam pu0liczno34 do opowiadania swoich. @ Jo0i2 to samo w moich ksikach. @ 1iem. 1a3nie to mnie z0liyo do... araz wy"dzie na "aw& kim "estF @ Mrodzi si2 pan we <ranc"iD @ pyta Aarie& przerywa"c mu w p5 zdania EH...z0liyo do pa!skie" onyIG. @ Mrodziem si2 na stepach (azachstanu. (azachstan. (to (azachstanD @ Kdzie ley (azachstanD @ pyta ksi2garz. 7zcz23liwi ci& kt5rzy nie wstydz si2 u"awni4 swo"e" niewiedzy. @ Czekaem na to pytanie @ w oczach Aichaia po"awia si2 0ysk rado3ci. zdo02dzie si2 na odwag2 i zapyta& gdzie ley

awsze kiedy m5wi2& e si2 tam urodziem& wszyscy myl (azachstan

z Pakistanem al0o z ;fganistanem. A5" kra" ley w ;z"i Prodkowe". Aa zaledwie czterna3cie milion5w mieszka!c5w i powierzchni2 kilka razy wi2ksz ni sze34dziesi2ciomilionowa <ranc"a. @ ; wi2c to kra"& gdzie nikt nie moe narzeka4 na 0rak przestrzeni @ artu"e m5" wydawca. @ (ra"& gdzie przez cay dwudziesty wiek nikt nie mia prawa na nic narzeka4. (iedy komunistyczny reim zlikwidowa wasno34 prywatn& pozostawiono 0ydo samo so0ie na stepie& a 0lisko pi24dziesit procent mieszka!c5w zgin2o z godu. Jozumiecie pa!stwoD 9iemal poowa ludno3ci umara z godu mi2dzy $.,S a $.,, rokiem. apada cisza. Jozmowy o tragediach zawsze wywou" zgrzyt na przy"2ciu. 1 ko!cu kto3 taktownie zmienia temat. ;le "a chc2& 0y Hm5" czytelnikI opowiedzia co3 wi2ce" o swoim kra"u. @ Jak wyglda stepD @ pytam. @ Kigantyczna r5wnina poro3ni2ta g5wnie traw& przecie pan wie. 6czywi3cie& e wiem& ale musiaem "ako3 podtrzyma4 rozmow2. @ Przypomniao mi si2 co3 o (azachstanie @ wtrca m5" wydawca. @ Jaki3 czas temu dostaem tekst od pisarza& kt5ry tam mieszka. 6pisywa pr50y "drowe przeprowadzane na stepie. @ 9asz kra" ma krew w ziemi i w duszy. 9aruszono to& co powinno zosta4 nietkni2te& i "eszcze przez wiele pokole! 02dziemy za ten 0d sono paci4. Mdao si2 nam unicestwi4 cae morze. @ 9ikt nie moe unicestwi4 morzaF @ protestu"e Aarie. @ Aam dwadzie3cia pi24 lat i wystarczyo tyle samo& "ednego pokolenia& e0y wielkie "ezioro wyscho na py. (omunistyczne wadze postanowiy odwr5ci4 0ieg dw5ch rzek& ;mu-darii i 7yr-darii& a0y nawodni4 plantac"e 0aweny. 9iestety& nie udao si2& ale morze znikn2o 0ezpowrotnie& a niegdy3 yzna ziemia przeo0razia si2 w pustyni2. Brak wody zupenie zmieni lokalny klimat. :eraz kadego roku ogromne 0urze piaskowe rozrzuca" po stepie sto pi24dziesit ton soli i pyu. Pi24dziesit milion5w ludzi w pi2ciu kra"ach zostao dotkni2tych t

nieodpowiedzialn& i co gorsza& nieodwracaln decyz" sowieckich 0iurokrat5w. Jesztka wody "est tak zanieczyszczona& e stanowi siedlisko wszelkich moliwych chor50. anotowaem w pami2ci to& co m5wi. (to wie& moe mi si2 to kiedy3 przyda na "akim3 spotkaniu autorskim al0o odczycieD Aichai m5wi dale"& a w "ego gosie mona 0yo wyczu4& e 0ardzie" prze"mu"e si2 tragedi swo"ego narodu ni ekologi. @ A5" dziadek opowiada& e Aorze ;ralskie nazywano niegdy3 Aorzem 9ie0ieskim& od koloru wody. Czisia" nie ma "u po nim na"mnie"szego 3ladu& a mimo to ludzie nie chc opu3ci4 swoich dom5w i przeprowadzi4 si2 w inne mie"sce. 1ci marz o falach& o ry0ach& ma" "eszcze w2dki& rozmawia" o odziach i przyn2tach. @ ; te eksploz"e atomowe& czy to prawdaD @ nalega m5" wydawca. @ Ay3l2& e kady (azach wie& co przecierpiaa "ego ziemia. Przez czterdzie3ci lat& do $.*. roku kazachskie r5wniny 0yy '%+ razy wstrzsane wy0uchami 0om0 atomowych i wodorowych. 7to szesna3cie z tych eksploz"i przeprowadzonych na otwarte" przestrzeni osign2o w sumie moc dwa i p5 tysica razy wi2ksz ni 0om0a zrzucona na ?iroszim2. 1 wyniku tych eksploz"i tysice os50 zachorowao na raka puc& na 3wiat przyszo tysice dzieci z niedowadem lu0 0rakiem ko!czyn& z wrodzon wad m5zgu. Aichai zerka na zegarek. @ Je3li pa!stwo pozwol& p5"d2 "u. Poowa ze0ranych przy stole 0ardzo au"e& 0o rozmowa zacz2a 0y4 ciekawa. Cruga poowa oddycha z ulg @ to a0surd m5wi4 o rzeczach tragicznych w ten radosny wiecz5r. Aichai pozdrawia wszystkich skinieniem gowy i o0e"mu"e mnie na poegnanie. 9ie dlatego e poczu do mnie szczeg5ln sympati2& ale e0y wyszepta4 mi do ucha8 @ 6na ma si2 do0rze. 9iech si2 pan nie martwi. @ Powiedzia mi8 H9iech si2 pan nie martwiIF Czym mia0ym si2 ni0y martwi4D :ym& e opu3cia mnie ona& e 0yem aresztowany& przesuchiwany przez polic"2& e mo"e zd"2cie trafio na pierwsze strony 0rukowc5w& e dniami

i nocami przeywaem katusze& e o may wos nie straciem przy"aci5& e... @ ...e napisae3 #zas rozdzierania, czas zszywania$ Bagam ci2& "este3 dorosy& nie oszuku" si2. 6czywi3cie& e chcia0y3 wiedzie4& co si2 z ni dzie"e. Powiem nawet wi2ce"& chcia0y3 si2 z ni zo0aczy4. @ 7koro tak& to dlaczego mi w tym pomoga3D :eraz mam przyna"mnie" "aki3 trop. 1iem& e 0ywa co czwartek w "akie"3 ormia!skie" restaurac"i. @ > 0ardzo do0rze. >dB za tym tropem. @ 9ie kochasz mnieD @ Bardzie" ni wczora" i mnie" ni "utro& "ak to "est napisane na "akie"3 poczt5wce. :ak& kocham ci2. Prawd2 m5wic& wpadam po uszy& zaczynam my3le4 o przeprowadzce do tego ogromnego& pustego mieszkania @ i zawsze& kiedy pr50u"2 o tym porozmawia4& ty zmieniasz temat. Aimo to odsuwam na 0ok mo" dum2 i zn5w napomykam& e do0rze 0y 0yo zamieszka4 wreszcie razem. 7ysz2& e "eszcze na to za wcze3nie& i my3l2& e moe 0oisz si2 mnie straci4& tak "ak stracie3 =ster. ; moe "eszcze na ni czekasz al0o nie chcesz wyrzec si2 swo"e" wolno3ci& 0oisz si2 0y4 sam i 0oisz si2 0y4 ze mn... tak wyglda ten nasz zwariowany zwizek. ;le skoro zapytae3 @ tak& kocham ci2 0ardzo. @ ; wi2c dlaczego mi pomoga3D @ Le0y nie y4 wiecznie z duchem ko0iety& kt5ra odesza 0ez sowa. 1ierz2& e dopiero gdy " spotkasz i zamkniesz ten rozdzia raz na zawsze& two"e serce naprawd2 02dzie mogo nalee4 do mnie. Pami2tasz mo"ego ssiada& w kt5rym si2 zakochaamD By tch5rzem. a0rako mu odwagi& 0y si2gn4 po to& czego przecie pragn. 7dzi& e to z0yt ryzykowne. 1iele razy mi m5wie3& e wolno34 a0solutna nie istnie"e& istnie"e tylko wolno34 wy0oru& a kiedy dokonamy wy0oru& trze0a konsekwentnie dziaa4 w zgodzie z wasn decyz". >m wyraBnie" dostrzegaam tch5rzostwo mo"ego ssiada& tym 0ardzie" podziwiaam cie0ie& 0o nadal masz odwag2 kocha4 ko0iet2& kt5ra ci2 zostawia i nie chce o to0ie sysze4. 9ie tylko przyznae3 si2 sam przed so0 do te" mio3ci& ale " ogosie3 caemu 3wiatu. Czytaam two" ksik2& a ten fragment znam na pami248 Kiedy nie mia*em ju nic do stracenia, dosta*em wszyst"o$ Kiedy

przesta*em by tym, "im by*em, spot"a*em samego siebie$ Kiedy pozna*em sma" ponienia, zrozumia*em, e jestem wo!ny i mog sam wybra, do"d id$ -ie wiem, czy jestem ob*"any, czy moje ma*e+stwo by*o snem, "trego nie rozumia*em, p"i trwa*$ 9iem, e mog bez niej y, a!e chcia*bym j jeszcze spot"a 6 eby powiedzie jej to, czego nigdy nie powiedzia*em, "iedy by!i'my razem0 "ocham ci bardziej ni siebie samego$ &e'!i bd mg* to powiedzie, bd te mg* i' da!ej, w po"oju, bo ta mi*o' mnie od"upi*a$ @ Aichai powiedzia& e =ster chy0a przeczytaa mo" ksik2. ; to wystarczy. @ Aoe i wystarczy& ale "e3li mamy 0y4 razem& musisz si2 z ni spotka4 i powiedzie4 "e" to prosto w oczy. Aoe 02dzie to niemoliwe& moe ona nie zechce ci2 wi2ce" widzie4& ale przyna"mnie" spr50u". Ja uwolni2 si2 od widma Hko0iety idealne"I& a ty od nieustanne" o0ecno3ci ahira& "ak go nazywasz. @ Jeste3 odwana. @ 9ie& 0o"2 si2. ;le nie mam wy0oru. 9ast2pnego ranka przysigem sam so0ie& e nie 02d2 "u pr50owa si2 dowiadywa4& gdzie "est =ster. Przez dwa lata pod3wiadomie wolaem wierzy4& e wy"echaa pod przymusem& zostaa porwana al0o zaszantaowana przez "ak3 0o"5wk2 terrorystyczn. ;le teraz& kiedy wiedziaem& e y"e i ma si2 do0rze& "ak twierdzi ten mody czowiek& po co "e" szuka4D Ao"a 0ya ona ma prawo do swo"ego szcz23cia& a "a musz2 uszanowa4 "e" decyz"2. 1ytrwaem w tym postanowieniu ze cztery godziny. P5Bnym popoudniem poszedem do ko3cioa& zapaliem 3wiec2 i zoyem przyrzeczenie& tym razem "u uroczyste i 3wi2te8 B2d2 "e" szuka4. Aarie miaa rac"2& 0yem "u na tyle do"rzay& 0y przesta4 si2 oszukiwa4 i udawa4& e mnie to wcale nie interesu"e. 7zanowaem "e" decyz"2 ode"3cia& ale przecie ta sama oso0a& kt5ra tak 0ardzo pomoga mi w z0udowaniu mo"ego ycia& teraz prawie o0r5cia "e w gruzy. Claczego ona& zawsze tak odwana& ucieka "ak zodzie" w 3rodku nocy& nie spo"rzawszy mi w oczy& 0ez sowa wy"a3nieniaD Byli3my wystarcza"co doro3li& e0y dziaa4 i ponosi4 konsekwenc"e swoich czyn5w. dlaczego. achowanie mo"e" ony Epoprawka8 mo"e" 0ye" onyG nie pasowao do nie"& a "a musiaem dowiedzie4 si2

Jeszcze tydzie! @ ca wieczno34 @ miaem czeka4 na to przedstawienie w restaurac"i. Mdzieliem paru wywiad5w& na kt5re normalnie 0ym si2 nie zgodzi& napisaem kilka artyku5w do gazet& 4wiczyem "og2& medytowaem& przeczytaem ksik2 o rosy"skim malarzu& inn o z0rodniach w 9epalu& napisaem dwie przedmowy i cztery recenz"e ksiek dla wydawc5w& kt5rzy prosili o to od dawna i "u chy0a stracili nadzie"2. Aimo to wci miaem duo wolnego czasu. 7poytkowaem go wi2c na uregulowanie kilku zo0owiza! w Banku Przysug8 przy"em zaproszenie na kolac"2& na pogadanki w szkoach& gdzie uczyy si2 dzieci moich przy"aci5& odwiedziem klu0 golfowy& podpisywaem ksiki w ksi2garni przy"aciela na ;Tenue de 7uffren Eten zaimprowizowany wiecz5r autorski ogoszono tylko na afiszu& kt5ry wisia w witrynie ksi2garni przez trzy dni& i ze0rao si2 g5ra dwadzie3cia os50G. Ao"a sekretarka stwierdzia& e od dawna nie 0yem tak aktywny. 6dparem& e do pracy zmo0ilizowaa mnie wiadomo34& e mo"a ksika trafia na listy 0estseller5w. Podczas tego tygodnia nie zro0iem "edynie dw5ch rzeczy. Po pierwsze& nie przeczytaem adnego z nadesanych r2kopis5w @ wedug moich adwokat5w powinienem "e od razu odsya4& 0o istnie"e ryzyko& e p5Bnie" kto3 oskary mnie o plagiat Enigdy nie rozumiaem& dlaczego ludzie przysyali mi swo"e teksty @ nie "estem przecie wydawcG. Po drugie& nie sprawdziem w atlasie& gdzie zna"du"e si2 (azachstan& cho4 wiedziaem& e e0y zdo0y4 zaufanie Aichaia& powinienem wiedzie4 co3 wi2ce" o kra"u& z kt5rego pochodzi. :um czeka cierpliwie na otwarcie drzwi do sali w g20i restaurac"i. 9ie ma tu nic z wdzi2ku 0ar5w przy 7aint-Kermain de Pres& gdzie wytworni i elokwentni go3cie popi"a" kaw2& a o0ok kade" filianki stoi szklaneczka wody. 9ic z eleganc"i teatralnych foyer ani z uroku kawiarnianych teatrzyk5w& kt5rych teraz peno w caym mie3cie& gdzie arty3ci da" z sie0ie wszystko& w nadziei e na widowni zna"dzie si2 "aki3 sawny impresario& kt5ry u"awni si2 dopiero po spektaklu& powie& e 0yli genialni& i da im anga na wielkie" scenie. :ak naprawd2 nie rozumiem& skd tu taki tum. 1 gazetach piszcych o yciu kulturalnym Parya nigdy nie natknem si2 na adn wzmiank2 o tym

przedstawieniu. Jozmawiam z wa3cicielem& kt5ry& "ak si2 okazu"e& zamierza na te spotkania udost2pni4 wkr5tce ca restaurac"2. @ kadym tygodniem przychodzi coraz wi2ce" ludzi @ m5wi. @ 9a godziem si2& 0o sala staa pusta pocztku zgodziem si2 na pro302 pewne" dziennikarki& kt5ra w zamian o0iecaa napisa4 co3 na temat mo"e" restaurac"i. w czwartki. :eraz przed przedstawieniem "edz kolac"2 i mamy chy0a na"lepszy utarg w tygodniu. 60awiaem si2 tylko& czy to a0y nie "aka3 sekta. Jak pewnie pan wie& w te" kwestii tute"sze prawo "est 0ardzo surowe. :ak& wiedziaem @ kto3 kiedy3 nawet zasugerowa& e mo"e ksiki s zwizane z "ak3 nie0ezpieczn ideologi czy wyznaniem& sprzecznym z powszechnie uznanymi warto3ciami. Pod tym wzgl2dem <ranc"a& tak li0eralna w kade" inne" kwestii& cierpiaa na swego rodza"u parano"2. 6statnio ukaza si2 o0szerny raport o pewnych ugrupowaniach& kt5re ro0iy pranie m5zg5w naiwnym. :ak "ak0y ludzie umieli sami wy0ra4 praktycznie wszystko @ szko2& uniwersytet& past2 do z205w& samoch5d& film& m2a i on2& kochanka i kochank2 @ lecz w kwestii wiary pozwalali so0 atwo manipulowa4. @ Jak oni si2 reklamu"D @ pytam. @ 9ie mam po"2cia. Kdy0ym wiedzia& promowa0ym w ten sam spos50 mo" restaurac"2. > a0y rozwia4 wszelkie wtpliwo3ci @ nie wie przecie& kim "estem @ doda"e8 @ :o nie "est adna sekta& gwarantu"2. :o arty3ci. Crzwi sali si2 otwiera"& tum wchodzi do 3rodka. (ady wrzuca do sto"cego przy we"3ciu koszyka pi24 euro. 1 3rodku& na prowizoryczne" scenie& nie zwraca"c na"mnie"sze" uwagi na wchodzcych& sto" nieruchomo dwa" chopcy i dwie dziewczyny& wszyscy w 0iaych sukniach& suto marszczonych& tworzcych wok5 0ioder wielkie koa. 6pr5cz te" czw5rki zauwaam te nieco starszego m2czyzn2 z 020nem i ko0iet2 z ogromnym& 0ogato zdo0ionym talerzem z 0rzu. a kadym razem& kiedy od niechcenia dotyka instrumentu& spada deszcz metalicznych dBwi2k5w.

Jeden z chopc5w to Aichai. :eraz wyglda zupenie inacze"& ni kiedy przyszed na m5" wiecz5r autorski. Jego spo"rzenie& utkwione w "akim3 punkcie przestrzeni& ma szczeg5lny 0lask. Ko3cie siada" na rozstawionych po sali krzesach. Aodzi ludzie u0rani tak& e gdy0ym ich spotka na ulicy& sdzi0ym& e to narkomani. Mrz2dnicy i 0iznesmeni w 3rednim wieku& z onami. Cwo"e lu0 tro"e dzieci& moe dziesi2cioletnich& kt5re pewnie przyszy z rodzicami. 7tarszych os50 niewiele @ trudno tu dotrze4& 0o na"0lisza stac"a metra zna"du"e si2 o pi24 przecznic std. Pi"& pal& rozmawia" go3no& tak "ak0y na scenie nikogo nie 0yo. Cyskus"e coraz 0ardzie" si2 oywia"& sycha4 wy0uchy 3miechu& atmosfera "est wesoa& ale te w pewien spos50 od3wi2tna. 7ektaD Chy0a e 0ractwo palaczy. Jozgldam si2 niespoko"nie na wszystkie strony& wci wyda"e mi si2& e widz2 =ster& ale zawsze& gdy pode"d2 0lie"& okazu"e si2& e to kto3 inny @ na"cz23cie" a0solutnie niepodo0ny do mo"e" ony Eczemu nie mog2 si2 przyzwyczai4 do m5wienia o nie" Hmo"a 0ya onaIDG. Pytam elegancko u0ran ko0iet2& co tu si2 02dzie dziao. Patrzy na mnie "ak na przy0ysza z o0ce" planety& wyraBnie nie ma ochoty tumaczy4 nowic"uszowi ta"emnic ycia. @ ?istorie o mio3ci @ m5wi kr5tko. @ 6 mio3ci i energii. 6 mio3ci i energiiD Lepie" nie dry4 tematu& chocia ko0ieta wyglda normalnie. Aoe zapyta4 kogo3 innegoD Chy0a dam so0ie spok5"& za chwil2 sam si2 dowiem& o co tu chodzi. Jaki3 m2czyzna spoglda na mnie i m5wi z u3miechem8 @ Czytaem pa!skie ksiki. Comy3lam si2& dlaczego pan tu przyszed. aczynam si2 0a4O czy0y wiedzia& co czyo Aichaia z mo" 0y onD @ :aki pisarz "ak pan na pewno zna tradyc"2 tengri& "est przecie 0ezpo3rednio zwizana z tymi& kt5rych nazywa pan wo"ownikami 3wiata. @ 6czywi3cie @ kami2 i oddycham z ulg. 9ie mam zielonego po"2cia o tengri. Cwadzie3cia minut p5Bnie"& kiedy na sali ledwie da"e si2 oddycha4 z powodu dymu papieros5w& rozlega si2 dono3ny dBwi2k metalowego talerza.

Jozmowy milkn "ak noem uci. Chaotyczny gwar przeo0raa si2 nagle w atmosfer2 niemal religi"n. 9a scenie i na widowni zapada kompletna cisza& tylko zza 3ciany dochodz odgosy restaurac"i. Aichai zaczyna przemawia4 "ak w transie8 @ Aongolska przypowie34 o stworzeniu 3wiata powiada8 -ajpierw pojawi* si dzi"i niebies"oszary pies, "trego !os zapisano ju w niebie$ &ego on by*a *ania$ Kos mu si2 zmieni& "est teraz pewnie"szy i troch2 ko0iecy. @ :ak rozpoczyna si2 "eszcze "edna opowie34 o mio3ci. Cziki pies "est odwany i silny& ania ma agodno34& intuic"2 i wdzi2k. Ay3liwy i "ego ofiara spotyka" si2 i zakochu" w so0ie. godnie z prawami natury "edno z nich powinno zniszczy4 drugie @ ale w mio3ci nie ma ani do0ra& ani za& nie ma 0udowania ani 0urzenia& "est tylko ruch. Aio34 zmienia prawa natury. Aichail ro0i gest r2k i caa czw5rka aktor5w wykonu"e o0r5t wok5 wasne" osi. @ 9a stepach& skd pochodz2& dzikiemu psu przypisu"e si2 cechy ko0iece. >nstynkt kae mu polowa4& ale "ednocze3nie "est 0ardzo nie3miay i wraliwy. Posugu"e si2 strategi& nie 0rutaln si. Jest odwany& czu"ny i szy0ki. 1 uamku sekundy potrafi z cakowitego rozluBnienia spr2y4 si2 do skoku na upatrzon ofiar2. H; aniaDI& pomy3laem& 0o przecie wiem co3 o opowiadaniu historii. Aichail te si2 na tym zna i odpowiedzia na pytanie& kt5re wisiao w powietrzu. @ #ania ma cechy m2skie8 szy0ko34& zna"omo34 ziemi. 60o"e podr5u" przez swo"e sym0oliczne 3wiaty& dwa przeciwlege 0ieguny& kt5re si2 spotyka". Czi2ki temu& e przezwyci2a" wasn natur2 i dzielce ich 0ariery& 3wiat moe istnie4. :ak gosi mongolski mit @ z dw5ch r5nych pierwiastk5w rodzi si2 mio34. 1o0ec sprzeczno3ci mio34 si2 umacnia. 1 konfrontac"i i przemianach mio34 si2 utrwala. (ady z nas ma wasny 3wiat. Ludzko34 zapacia wysok cen2& 0y dotrze4 do punktu& w kt5rym dzi3 "este3my& staramy si2 wszystko zorganizowa4 "ak

na"lepie"& moe nie idealnie& ale uda"e nam si2 "ako3 ze so0 wsp5y4. Aimo to czego3 nam 0raku"e @ zawsze czego3 0raku"e i dlatego ze0rali3my si2 tuta" dzisia"& e0y razem zastanowi4 si2 nad sensem ludzkiego istnienia. 6powiada"c historie& kt5re z pozoru nie ma" ze so0 zwizku& poszuku"c fakt5w& kt5re wykracza" poza powszechn percepc"2 rzeczywisto3ci& moe w kt5rym3 z nast2pnych pokole! uda nam si2 odkry4 now drog2. (iedy Cante napisa 2os" "omedi, powiedzia& e w dniu& w kt5rym czowiek otworzy serce na prawdziw mio34& to& co dotd zdawao si2 do0rze poukadane& rozsypie si2 i wstrz3nie tym& co uwaamy za prawd2. Pwiat stanie si2 prawdziwy dopiero wtedy& gdy ludzie naucz si2 kocha4& 0o na razie udz si2 "edynie& e zna" mio34& a w rzeczywisto3ci nie ma" odwagi spotka4 si2 z ni naprawd2. Aio34 "est dzik si. (iedy pr50u"emy " okiezna4& poera nas. (iedy pr50u"emy " uwi2zi4& czyni z nas niewolnik5w. (iedy pr50u"emy " zrozumie4& miesza nam w gowach. :a sia "est na ziemi po to& 0y dawa4 nam rado34& z0liy4 nas do 0liBnich i do Boga. ; my kochamy dzi3 tak& e za kad minut2 spoko"u pacimy godzin udr2ki. Aichai ro0i pauz2. n5w sycha4 oso0liwy dBwi2k metalowego talerza. @ Jak co czwartek nie 02dziemy opowiadali dzi3 historii o mio3ci& lecz o 0raku mio3ci. Popatrzymy& co "est na powierzchni& i spr50u"emy zrozumie4& co zna"du"e si2 pod spodem& tam gdzie ukryte s Br5da naszych o0ycza"5w i warto3ci. (iedy uda nam si2 prze0i4 przez t2 warstw2& zo0aczymy samych sie0ie. (to ma ochot2 zacz4D (ilka os50 podnioso r2k2. Aichai wskaza na dziewczyn2 o ara0skich rysach. 60r5cia si2 w stron2 samotnego m2czyzny siedzcego w przeciwlegym kcie sali. @ Czy zdarzyo ci si2 mie4 kopoty z potenc"D 7ala zatrz2sa si2 od 3miechu. A2czyzna "ednak wymiga si2 od odpowiedzi. @ Pytasz& 0o tw5" facet "est impotentemD

nowu wszyscy zarechotali. @ 9ie @ odpara dziewczyna 0ez zaenowania. @ ;le to mu si2 przytrafio. > wiem& e gdy0y3cie potraktowali serio mo"e pytanie& przyznali0y3cie& e was to take spotkao. 1szystkim m2czyznom& 0ez wzgl2du na narodowo34 i o0ycza"e& niezalenie od uczu4 do partnerki i "e" atrakcy"no3ci seksualne"& zdarza si2 impotenc"a i to na"cz23cie" z oso0& kt5re" na"0ardzie" pragn. :o normalne. Podczas wystpienia Aichaia zaczem pode"rzewa4& e tworzy si2 tu "aka3 nowa sekta& ale chy0a na ze0raniach sekty nie pali si2& nie pi"e i nie porusza takich delikatnych kwestii. @ 1a3nie& normalne @ cign2a dale" dziewczyna. @ Cowiedziaam si2 tego od psychiatry& 0o my3laam& e to mo"a wina. Przecie zawsze nam m5wiono& e kady zdrowy m2czyzna moe w kade" chwili mie4 erekc"2. (iedy mu to nie wychodzi& uwaa si2 za impotenta& a "ego partnerka pode"rzewa& e nie "est do34 atrakcy"na& 0y go podnieci4. :o temat ta0u& wi2c on nigdy nie rozmawia o tym z kolegami& tylko m5wi swo"e" ko0iecie synne zdanie8 H:o mi si2 zdarza po raz pierwszyI. 1stydzi si2 i na"cz23cie" odsuwa od partnerki& z kt5r m5g0y stworzy4 udany zwizek& ale nie da so0ie "eszcze "edne" szansy. Kdy0y mia wi2ce" zaufania do przy"aci5 i przyzna si2 do swo"e" sa0o3ci& odkry0y& e nie "est sam. Kdy0y 0ardzie" wierzy w mio34 partnerki& nie czu0y si2 poniony. Jozlega" si2 oklaski. 1iele os50 zapala papierosa& "ak0y spad im kamie! z serca. Aichai odda"e gos m2czyBnie& kt5ry wyglda na dyrektora mi2dzynarodowe" firmy. @ Jestem adwokatem& prowadz2 procesy dotyczce sporne" separac"i. @ Co to "est Hsporna separac"aID @ pada pytanie z g20i sali. @ 7eparac"a& na kt5r nie zgadza si2 "edna ze stron @ odpowiada adwokat& lekko zniecierpliwiony& e mona nie zna4 tak podstawowego terminu. @ A5w dale" @ pospiesza Aichai ze stanowczo3ci& o kt5r nie pode"rzewa0ym tamtego nie3miaego modzie!ca z naszego pierwszego

spotkania. > adwokat kontynuu"e8 @ 6trzymaem dzi3 raport opracowany przez firm2 ?uman and Legal Jesources z Londynu. Posucha"cie& co "est tam napisane8 Po pierwsze& w kade" firmie dwie trzecie personelu nawizu"e romans w pracy. 1yo0raBcie to so0ieF :o znaczy& e w trzyoso0owym 0iurze dwie oso0y ldu" ze so0 w 5ku. Po drugie& dziesi24 procent spo3r5d nich rzuca z tego powodu prac2& czterdzie3ci procent wie si2 na due" ni trzy miesice. 1 przypadku zawod5w& kt5re wymaga" dugie" nieo0ecno3ci w domu& mnie" wi2ce" osiem os50 na dziesi24 wie si2 z kim3 z pracy. :o niewiarygodneF @ C5& "e3li kto3 ufa statystyce& to musi uzna4 te licz0yF @ stwierdza mody czowiek o wygldzie 0andyty. @ 9ie wszyscy "ednak wierz w statystyk2F tego 0y wynikao& e mo"a matka musi zdradza4 mo"ego o"ca. > to nie "e" wina& lecz wina statystykiF n5w 3miech& zn5w zapala" papierosy& zn5w ulga& tak "ak0y ci ludzie rozmawiali o sprawach& o kt5rych dotd 0ali si2 nawet sucha4& i to ich uwalnia od l2ku. Ay3l2 o =ster i o Aichaile. H1 zawodach& kt5re wymaga" dugie" nieo0ecno3ci w domu& osiem os50 na dziesi24...I. Ay3l2 o so0ie i o tym& ile razy mnie si2 to przytrafio. 1 ko!cu statystyka nie kamie& "est nas wielu. Ludzie opowiada" "eszcze o zazdro3ci& o porzuceniu& o depres"i @ ale "a si2 wyczam. A5" ahir powr5ci z wielk si @ "estem w "ednym pomieszczeniu z czowiekiem& kt5ry za0ra mi on2. Przez chwil2 mam wraenie& e uczestnicz2 w seansie terapii grupowe". A5" ssiad& ten& kt5ry mnie rozpozna& pyta& "ak mi si2 podo0a. 9a chwil2 odrywa mnie to od ch2tnie podtrzymu"2 konwersac"2. @ 9ie rozumiem& po co to wszystko. 1yglda to na "ak3 grup2 wsparcia& spotkanie anonimowych alkoholik5w al0o poradni2 mae!sk. @ Czy to& co pan syszy& nie "est prawdziweD @ Aoe i "est. ;le powtarzam8 po co to komuD ahira& wi2c

@ 9a"wanie"sza cz234 wieczoru dopiero przed nami. :eraz chodzio o to& 0y3my poczuli& e nie "este3my osamotnieni. (iedy opowiadamy o swoim yciu innym& okazu"e si2& e wi2kszo34 z nas przeya to samo. @ ; co z tego wynika w praktyceD @ Pwiadomo34& e nie "este3my sami& 0ardzo pomaga& atwie" nam wtedy uzmysowi4 so0ie& w "akim momencie z0dzili3my i "e3li si2 da& zmieni4 kurs. ;le tak "ak powiedziaem& to tylko prze"3cie do nast2pnego etapu8 wezwania energii. @ (im wa3ciwie "est ten chopakD 9asz rozmow2 przerywa gong. :ym razem odzywa si2 starszy pan siedzcy przy 020nie. @ Cz234 rac"onalna si2 sko!czya. Prze"dBmy do rytuau& do uczucia& kt5re wie!czy wszystko i wszystko przemienia. 9asz taniec rozwi"a zdolno34 przy"mowania mio3ci. Jedynie mio34 po0udza umys i siy tw5rcze& oczyszcza i uwalnia. Kasn papierosy& cichnie 0rz2k kieliszk5w. 1 sali zapada dziwna cisza i "edna z dziewczt zaczyna modlitw2. @ 6 Pani& zata!czymy teraz na :wo" cze34. 9iecha" ten taniec uniesie nas wysoko. Powiedziaa HPaniI& czy si2 przesyszaemD 9a pewno powiedziaa HPaniI. Cruga dziewczyna zapala 3wiece. Kasn 3wiata. Cztery postacie w rozkloszowanych 0iaych sukniach schodz ze sceny i miesza" si2 z widowni. Crugi modzieniec intonu"e monotonn pie3!. Przez niemal p5 godziny powtarza t2 sam fraz2 gosem& kt5ry zda"e si2 wychodzi4 z 0rzucha. 6 dziwo& ten 3piew sprawia& e zapominam na chwil2 o ahirze& rozluBniam si2& czu"2 lekk senno34. 9awet dziecko& kt5re 0iegao dotd w k5ko& teraz ucicho& "ak0y zaczarowane. 9iekt5rzy ma" zamkni2te oczy& inni wpatru" si2 w podog2 al0o w "aki3 niewidoczny punkt przestrzeni& tak "ak przedtem Aichai. (iedy 3piew milknie& odzywa" si2 instrumenty perkusy"ne @ talerz i 020en w rytmie przypomina"cym religi"ne o0rz2dy afryka!skie. Biae postacie wiru" wok5 wasne" osi& a pu0liczno34 ro0i mie"sce& 0y

dugie suknie mogy swo0odnie kre3li4 kr2gi w powietrzu. Jytm "est coraz szy0szy& caa czw5rka wiru"e coraz pr2dze" i pr2dze"& wydo0ywa"c z sie0ie dBwi2ki& kt5re nie pochodz z adnego znanego "2zyka @ tak "ak0y rozmawiali z anioami al0o z ow ta"emnicz HPaniI. A5" ssiad wsta"e i take zaczyna ta!czy4& mamroczc pod nosem niezrozumiae sowa. Przycza si2 do nich "eszcze kilkana3cie os50. Jeszta widowni przyglda si2 temu z mieszanin czci i zachwytu. 9ie wiem& "ak dugo trwa ten taniec& ale mo"e serce 0io w rytmie muzyki. Aiaem przemon ochot2 przyczy4 si2 do ta!czcych& m5wi4 dziwne sowa& wprawi4 ciao w ruch @ tylko samokontrola i o0awa przed 3mieszno3ci powstrzymay mnie przed kr2ceniem si2 w k5ko "ak wariat. Aimo to& "ak nigdy przedtem& posta4 =ster& mo"ego prosia& 0ym wysawia HPaniI. magaem si2 ze so0& 0y nie wczy4 si2 do nieznanego rytuau& i chciaem& e0y si2 to wreszcie sko!czyo. Pr50owaem za wszelk cen2 skoncentrowa4 si2 na g5wnym celu& dla kt5rego znalazem si2 tuta" te" nocy @ porozmawia4 z Aichaiem& sprawi4& e0y zaprowadzi mnie do mo"ego Zahira 6 ale czuem& e "u due" nie wytrzymam 0ez ruchu. 1staem z krzesa i kiedy pr50owaem nie3miao i ostronie stawia4 pierwsze kroki& muzyka nagle si2 urwaa. 1 sali o3wietlone" 0laskiem 3wiec sycha4 0yo tylko przyspieszone oddechy ta!czcych. Po chwili ucichy& zapalono 3wiata i wszystko wr5cio do normalno3ci. 9apeniono kieliszki& dzieci zn5w zacz2y 0iega4 i go3no pokrzykiwa4& i po chwili "u wszyscy rozmawiali w na"lepsze& tak "ak0y a0solutnie nic si2 nie zdarzyo. @ 9a zako!czenie& posucha"cie przypowie3ci ;lmy @ rzeka dziewczyna& kt5ra wcze3nie" zapalaa 3wiece. ;lma& ko0ieta od miedzianego talerza& m5wia z wyraBnym wschodnim akcentem. @ Pewien czowiek mia 0yka o rozoystych rogach przypomina"cych tron. 1yo0razi so0ie& e gdy0y na nich usiad& poczu0y si2 "ak kr5l. (t5rego3 ahira& ma"aczya przede mn i z u3miechem

dnia& kiedy zwierz2 si2 zagapio& zro0i to& o czym od dawna marzy. 1 te" same" chwili 0yk skoczy na r5wne nogi i zrzuci go na ziemi2. Lona nieszcz23nika zacz2a go3no szlocha4. H9ie pacz @ pociesza "& "ak tylko doszed do sie0ie. @ :roch2 si2 potukem& ale w ko!cu speniem swo"e marzenieI. Ko3cie powoli z0ierali si2 do wy"3cia. podczas ta!ca. @ Powinien pan wiedzie4. 6 tym s pa!skie ksiki. 9ie wiedziaem& ale musiaem udawa4. @ Aoe i wiem& "ednak chcia0ym si2 upewni4. @ Aiaem poczucie& e wszedem w kontakt z energi wszech3wiata& "ak0y B5g przenikn mo" dusz2 @ powiedzia i wyszed pospiesznie. 1 opustoszae" sali zostaa "u tylko czworo aktor5w& dw5ch muzyk5w i "a. (o0iety poszy si2 prze0ra4 do toalety. A2czyBni zd"2li 0iae szaty w sali i woyli zwyke u0rania. Potem pochowali instrumenty do dw5ch wielkich walizek. 9a"starszy& ten& kt5ry podczas ceremonii gra na 020nie& przeliczy pienidze i rozdzieli "e na sze34 r5wnych cz23ci. Chy0a wa3nie wtedy Aichai mnie zauway. @ Aiaem nadzie"2& e si2 pan tu z"awi. @ 7dz2& e wie pan& dlaczego tu "estem. @ Przed chwil 0oska energia przesza przez mo"e ciao i znam przyczyn2 wszystkiego. 1iem& po co "est wo"na& i wiem& po co "est mio34. 1iem& dlaczego m2czyzna szuka ko0iety& kt5r kocha. nowu poczuem& e stpam po ostrzu noa. Je3li wiedzia& e "estem tuta" z powodu ahira& wiedzia take& e stanowi2 zagroenie dla "ego zwizku z mo" on. @ Czy moemy porozmawia4 "ak dwa" ludzie honoru& kt5rzy walcz o co3& co "est tego warteD Aichai "ak0y si2 zawaha. @ da"2 so0ie spraw2& e wy"d2 z tego potur0owany @ m5wiem dale" @ "ak ten czowiek& kt5ry usiad na rogi 0yka& ale my3l2& e mi si2 to naley& 0o apytaem mo"ego ssiada& co czu

wyrzdziem komu3 krzywd2& chocia nie3wiadomie. 7dz2& e =ster nigdy 0y mnie nie zostawia& gdy0ym potrafi doceni4 "e" mio34. @ 9ic pan nie rozumie @ powiedzia Aichai. :o zdanie o may wos nie wytrcio mnie z r5wnowagi. Jak dwudziestopi2cioletni 5todzi50 moe m5wi4 co3 takiego do3wiadczonemu m2czyBnie& w sile wieku& kt5ry nie"edno "u w yciu przeszedD ;le musiaem nad so0 panowa4 i pokornie znosi4 wszystko& 0o miaem "asny cel. 9ie mogem "u due" y4 ze z"awami& nie mogem pozwoli4& a0y moim 3wiatem. @ Aoe rzeczywi3cie nie rozumiem& dlatego tuta" "estem. ; moe wa3nie po to& e0y zrozumie4. Le0y zrozumiawszy& uwolni4 si2 od przeszo3ci. @ Podo0no 3wietnie wszystko pan rozumia& a nagle przesta rozumie4& tak przyna"mnie" m5wia =ster. Jak wi2kszo34 m25w w pewnym momencie zacz pan traktowa4 on2 "ak "eden ze sprz2t5w domowych. Chciaem powiedzie4& e au"2& e sama mi tego nie powiedziaa. Le nie daa mi szansy naprawienia 02d5w i zostawia mnie dla mokosa& kt5ry wkr5tce 02dzie post2powa tak "ak "a. ;le odezwaem si2 o wiele ostronie"8 @ 9ie wierz2 panu. Przeczyta pan mo" ksik2& przyszed pan nawet na m5" wiecz5r autorski& 0o domy3la si2 pan& co czu"2& i chcia mnie uspokoi4. Cigle nie mog2 si2 po tym poz0iera4. Czy sysza pan kiedy3 o @ 1ychowaem si2 w tradyc"i islamskie". 1iem& co to ahir. @ =ster za"mu"e cay m5" 3wiat. 7dziem& e gdy opisz2 to& co czu"2& uwolni2 si2 od nie". Czisia" kocham " "u spoko"nie"& ale nie "estem w stanie my3le4 o niczym innym. Bagam& zro0i2& co tylko pan zechce& ale musi mi pan wytumaczy4& dlaczego ona znikn2a w tak oso0liwy spos50. 7am pan widzi& e nic z tego nie rozumiem. wielkim trudem przyszo mi prosi4 kochanka mo"e" ony& e0y pom5g mi zrozumie4& co si2 wa3ciwie stao. Kdy0y Aichai nie po"awi si2 na moim wieczorze autorskim& zapewne wystarczya0y mi tamta chwila w katedrze w 1iktorii& kiedy pogodziem si2 z mo" mio3ci i napisaem potem #zas rozdzierania, czas zszywania$ Lecz los mia wo0ec mnie inne plany ahirzeD ahir zawadn caym

i perspektywa ponownego spotkania z on wywr5cia wszystko do g5ry nogami. @ Mm5wmy si2 na o0iad @ zaproponowa Aichai po dusze" chwili. @ Pan naprawd2 nic nie rozumie. ;le 0oska energia& kt5ra przenikn2a dzi3 mo"e ciao& "est dla pana 0ardzo askawa. Mm5wili3my si2 na nast2pny dzie!. 1 drodze powrotne" przypomniaa mi si2 rozmowa z =ster. Byo to "akie3 trzy miesice przed "e" znikni2ciem. Jozmawiali3my o 0oskie" energii. @ >ch oczy s naprawd2 inne. Bo" si2 3mierci& ale od strachu silnie"sze "est po3wi2cenie. >ch ycie ma sens& poniewa s gotowi odda4 "e dla sprawy. @ A5wisz o onierzachD @ :ak& m5wi2 o onierzach. > o czym3& czego nie potrafi2 w aden spos50 zaakceptowa4& a przecie nie mog2 udawa4& e tego nie widz2. 1o"na "est rytuaem. Jytuaem krwi& ale "ednocze3nie rytuaem mio3ci. @ wariowaa3F @ Aoe i zwariowaam. Poznaam wielu korespondent5w wo"ennych. Jed z kra"u do kra"u& tak "ak0y rutyna o0cowania ze 3mierci staa si2 im niez02dna do ycia. 9ie 0o" si2 niczego& tak samo "ak onierze naraa" si2 na nie0ezpiecze!stwo. > to wszystko dla "edne" relac"i z frontuD 9ie wierz2. 6ni po prostu nie potrafi "u y4 0ez ryzyka& silnych przey4& adrenaliny w yach. Jeden z nich& onaty& o"ciec tr5"ki dzieci& powiedzia mi& e na"lepie" czu"e si2 na polu 0itwy& chocia 0ardzo kocha swo" rodzin2 i w k5ko m5wi o onie i dzieciach. @ :o niepo"2teF =ster& nie chc2 si2 wtrca4 w two"e sprawy& ale sdz2& e te eksperymenty Ble si2 dla cie0ie sko!cz. @ Ule moe si2 dla mnie sko!czy4 ycie poz0awione sensu. 9a wo"nie wszyscy czu"& e uczestnicz w czym3 naprawd2 wanym. @ 1 historyczne" chwiliD @ 9ie& to za mao& e0y ryzykowa4 ycie. istoty czowiecze!stwa. @ Co wo"nyD 0lia" si2 do... prawdziwe"

@ 9ie& do mio3ci. @ :y te tak my3liszD @ :ak& chy0a tak. @ Powiedz w redakc"i& e si2 wycofu"esz. 5 wym5wienie. @ 9ie potrafi2. :o "est "ak narkotyk. 9a froncie mo"e ycie ma sens. Przez wiele dni si2 nie my"2& "em onierski chle0& 3pi2 trzy godziny na do02& 0udz2 si2 na pogos odlege" strzelaniny. 1iem& e w kade" chwili kto3 moe wrzuci4 granat do nasze" kwatery& i to wszystko sprawia& e... e y"2& rozumieszD Ly"2& kocham kad minut2& kad sekund2 ycia. 9ie ma mie"sca na smutek& na wtpliwo3ci& nic z tych rzeczy. mnieD @ Caym so0. @ :o tak "ak0y... 0oskie 3wiato 0yo tam& w 3rodku walki& w 3rodku na"gorszego koszmaru. Jest strach przed i po strzelaninie& ale nigdy w trakcie. Bo wtedy widzisz czowieka doprowadzonego do ostateczno3ci& czowieka zdolnego do czyn5w na"0ardzie" heroicznych i na"0ardzie" plugawych. >dzie pod gradem kul& e0y ratowa4 rannego towarzysza& a "ednocze3nie strzela do wszystkiego& co si2 rusza& do dzieci& ko0iet& starc5w& do kogokolwiek& kto zna"dzie si2 na linii frontu. Ludzie& kt5rzy dotd yli uczciwie w swoich spoko"nych& prowinc"onalnych miasteczkach& teraz pldru" muzea& niszcz dziea sztuki& kt5re przetrway wieki& i kradn przedmioty do niczego im niepotrze0ne. <otografu" wasne okrucie!stwa i chepi si2 nimi& zamiast pr50owa4 za wszelk cen2 "e zatuszowa4. Cawni oszu3ci i zdra"cy ma" na wo"nie tak silne poczucie 0raterstwa i wsp5lnoty& e nie s zdolni do zego uczynku. :ak wi2c wszystko dziaa dokadnie na opak. :o szalony 3wiat. @ Czy to pomogo ci odpowiedzie4 na pytanie& kt5re ?ans zada <ritzowi w toki"skim 0arzeD @ :ak. 6dpowiedzi s sowa "ezuity :eilharda de Chardin& kt5ry uwaa& e 3wiat otulony "est warstw mio3ci8 Opanowa!i'my ju energi wiatru, s*o+ca, przyp*yww i odp*yww morza$ %!e dzie+, w "trym cz*owie" zapanuje nad energi mi*o'ci, bdzie ta" donios*y ja" dzie+, w "trym wy"rzesa* ogie+$ osta"e tylko wielka mio34 do ycia. 7uchasz

@ > trze0a 0yo "echa4 a na front& e0y si2 tego dowiedzie4D @ 9ie wiem. ;le zo0aczyam& e na wo"nie& cho4 moe wyda ci si2 to paradoksalne& ludzie s szcz23liwi. Pwiat ma dla nich sens. :ak "ak m5wiam ci wcze3nie"& cakowita wadza nad yciem innych al0o po3wi2cenie dla sprawy nada" sens ich yciu. Potrafi kocha4 0ezgranicznie& 0o nie ma" "u nic do stracenia. Pmiertelnie ranny onierz nigdy nie prosi lekarzy8 HBagam& ratu"cie mnieFI. Jego ostatnie sowa 0rzmi zazwycza"8 HPowiedz mo"emu synowi i mo"e" onie& e ich kochamI. 1 chwili na"wi2ksze" rozpaczy& 0eznadziei m5wi o mio3ciF @ Czyli twoim zdaniem czowiek odna"du"e sens ycia tylko na wo"nieD @ Cay czas "este3my na wo"nie. Bez ustanku zmagamy si2 ze 3mierci& wiedzc& e ona i tak w ko!cu zwyci2y. 1 konflikcie z0ro"nym to "est 0ardzie" oczywiste& ale w codziennym yciu dzie"e si2 to samo. 9ie moemy so0ie pozwoli4 na luksus 0ycia cigle nieszcz23liwymi. @ Czego ode mnie oczeku"eszD Co mam zro0i4D @ Potrze0u"2 pomocy. 9ie pomagasz mi m5wic8 H1ycofa" si2& z5 wym5wienieI& 0o to mnie tylko 0ardzie" roz0i"a& wp2dza w "eszcze wi2kszy zam2t. Ausimy znaleB4 "aki3 spos50& a0y energia czyste"& a0solutne" mio3ci moga przepyn4 przez nasze ciaa i promieniowa4 na cay 3wiat. Jeden tylko czowiek mnie rozumie. A5" tumacz& kt5ry twierdzi& e o0"awia mu si2 ta energia& ale on wyda"e si2 troch2 z innego 3wiata. @ 9ie m5wisz przypadkiem o 0oskie" mio3ciD @ Je3li kto3 potrafi kocha4 0ezwarunkowo i 0ezgranicznie& "est to prze"aw 0oskie" mio3ci. (iedy przemawia przez niego 0oska mio34& kocha 0liBniego. Je3li za3 02dzie kocha swo"ego 0liBniego& pokocha i sie0ie. ; kiedy pokocha sie0ie& wszystko wr5ci na swo"e mie"sce. 1tedy uda si2 odmieni4 histori2. Polityka& teorie& pod0o"e ani wo"ny nigdy nie zmieni 0iegu historii. :o tylko powt5rki tego& co si2 wydarzao niesko!czenie wiele razy od zarania dzie"5w. ?istoria si2 odmieni& kiedy 02dziemy umieli uy4 energii mio3ci tak& "ak uywamy energii wiatru& m5rz& atomu. @ 7dzisz& e we dwo"e moemy z0awi4 3wiatD

@ Ay3l2& e "est nas wi2ce". Pomoesz miD @ 6czywi3cie& tylko powiedz& co mam ro0i4. @ ;le "a wa3nie tego nie wiemF 7ympatyczna pizzeria& w kt5re" cz2sto 0ywaem od czasu pierwszego przy"azdu do Parya& staa si2 "u cz23ci mo"e" historii. 6statnio zorganizowaem tu 0ankiet z okaz"i przyznania mi przez francuskie Ainisterstwo (ultury orderu (awalera Literatury i 7ztuki @ cho4 wiele os50 sdzio& e tak uroczysto34 powinni3my 3wi2towa4 w "akim3 wytwornie"szym lokalu. Jednak Jo0erto& wa3ciciel pizzerii& 0y moim do0rym duchem. a kadym razem kiedy do niego przychodziem& przydarzao mi si2 w yciu co3 do0rego. @ Aogli0y3my wymienia4 si2 uprze"mo3ciami na temat mo"e" nowe" ksiki al0o two"ego spektaklu& kt5ry wywoa we mnie mieszane uczucia... @ :o nie 0y aden spektakl& tylko spotkanie& na kt5rym opowiadali3my so0ie historie i ta!czyli3my& 0y po0udzi4 energi2 mio3ci @ poprawi mnie Aichai. @ A5g0ym m5wi4 o czymkolwiek& a0y3 poczu si2 swo0odnie. ;le o0a" wiemy& e nie po to tu przyszli3my. @ Jeste3my tuta" z powodu two"e" ony @ powiedzia Aichai& przy0iera"c wyzywa"cy wyraz twarzy& typowy dla ludzi w "ego wieku. 9ie mia w so0ie nic z nie3miaego modzie!ca& kt5ry po"awi si2 na moim wieczorze autorskim& ani z duchowego przyw5dcy zgromadzenia w ormia!skie" restaurac"i. @ Aylisz si2& z powodu mo"e" 0ye" ony. Chc2 prosi4 o "edn tylko przysug2& zaprowadB mnie do nie". Ausi mi powiedzie4 prosto w oczy& dlaczego odesza. Copiero wtedy uwolni2 si2 od mo"ego ahira. 1 przeciwnym razie 02d2 my3la o nie" dzie! i noc& 0ez ko!ca rozpami2tu"c nasz wsp5ln przeszo34& e0y odkry4 moment& w kt5rym popeniem 0d i nasze drogi zacz2y si2 rozchodzi4. Aichai roze3mia si2. @ :o 3wietny pomys& e0y przypomnie4 so0ie wszystko od pocztku. :ak wa3nie mona wszystko zmieni4. @ Coskonale& wola0ym "ednak zachowa4 filozoficzne wywody na inn

okaz"2. da"2 so0ie spraw2& e kady mody czowiek wie& "ak zmieni4 3wiat. ;le i ty pewnego dnia 02dziesz mia tyle lat co "a i odkry"esz& e nie tak atwo 3wiat zmieni4. 9ie ma sensu teraz tego roztrzsa4. Czy zro0isz dla mnie to& o co prosz2D @ Chcia0ym na"pierw o co3 zapyta4. Czy ona si2 z to0 poegnaaD @ 9ie. @ Powiedziaa& e odchodziD @ 9ie powiedziaa i do0rze o tym wiesz. @ > sdzisz& e =ster moga zostawi4 m2czyzn2& z kt5rym przeya ponad dziesi24 lat& tak po prostu& 0ez sowa wy"a3nieniaD @ :o wa3nie mnie na"0ardzie" dr2czy. Co czego zmierzaszD 9asz rozmow2 zak5ci Jo0erto& kt5ry podszed przy"4 zam5wienie. Aichai wy0ra pizz2 neapolita!sk& "a poprosiem& e0y Jo0erto sam wy0ra co3 dla mnie. :o nie 0y na"lepszy moment na czytanie menu. 9atomiast pilnie potrze0owaem 0utelki czerwonego wina. Jo0erto zapyta z "akiego regionu& ale od0urknem co3 niewyraBnie. rozumia& e ma sam decydowa4 i zostawi4 nas samych. 1ino po"awio si2 na naszym stole w cigu trzydziestu sekund. 9apeniem kieliszki. @ Co ona teraz ro0iD @ 9aprawd2 chcesz wiedzie4D Cranio mnie to "ego odpowiadanie pytaniem na pytanie. @ :ak& chc2 wiedzie4. @ :ka kilimy. > uczy francuskiego. :ka kilimyF Ao"a ona E0ya ona& moe 0y3 to wreszcie przy" do wiadomo3ciFG& kt5ra miaa wszystko& czego tylko moga zapragn4& kt5ra sko!czya dziennikarstwo na uniwersytecie i wadaa czterema "2zykami& "est zmuszona tka4 i dawa4 lekc"e francuskiegoDF > po to "edynie& 0y przey4D Ausz2 si2 opanowa4. 9ie mog2 teraz zrani4 "ego m2skie" dumy& cho4 uwaam& e to wstyd& e nie potrafi zapewni4 =ster godziwego ycia. @ Prosz2 zrozumie4& co "a przeywam "u od miesi2cy. 1 niczym nie

zagraam

waszemu

zwizkowi&

potrze0u"2

dw5ch

godzin&

e0y

z ni

porozmawia4. Czy cho40y godziny. @ 9ie odpowiedziae3 na mo"e pytanie. @ 7dz2& e nie. @ 7kd wi2c my3l& e ci2 rzuciaD > po co te zapewnienia& e nie zagraasz naszemu zwizkowiD mieszaem si2. Jednocze3nie za3wita mi "ak0y niky promyk nadziei& cho4 nie wiedziaem wa3ciwie na co. @ Chcesz powiedzie4& e... @ ...chc2 powiedzie4& e ona ci2 nie rzucia. ;ni mnie. Po prostu znikn2a. 9a "aki3 czas& a moe na reszt2 ycia& ale o0a" musimy to uszanowa4. > nagle "ak0y 3wiato roz0yso w te" pizzerii& kt5ra zawsze 0ya dla mnie askawa. Chciaem ze wszystkich si uwierzy4 w to& co m5wi ten chopak& a ahir pulsowa teraz we wszystkim& co mnie otaczao. @ Czy wiesz& gdzie ona teraz prze0ywaD @ 1iem. ;le musz2 uszanowa4 "e" milczenie& chocia te mi "e" ogromnie 0raku"e. Caa ta sytuac"a "est nie"asna take dla mnie. ;l0o =ster czu"e si2 speniona w zetkni2ciu z wszechogarnia"c mio3ci& al0o czeka& e kt5ry3 z nas przy"edzie do nie"& al0o poznaa innego m2czyzn2& al0o wycofaa si2 ze 3wiata. Cokolwiek 0y to 0yo& "e3li postanowisz do nie" "echa4& nie mog2 ci2 powstrzyma4. ;le po drodze musisz zrozumie4& e trze0a spotka4 si2 nie tylko z "e" ciaem& ale take z "e" dusz. Chciaem skaka4 z rado3ci& u3ciska4 go& a zaraz potem miaem ochot2 go udusi4. Ao"e uczucia zmieniay si2 w zawrotnym tempie. @ Czy ty i =ster... @ Czy spali3my ze so0D :o nie two"a sprawa. nalazem w =ster przy"aci5k2& kt5re" od dawna szukaem. Pomoga mi rozpocz4 powierzon mis"2. :o anio& otwieraa drzwi& drogi i 3cieki& kt5re nam pozwol @ "e3li taka 02dzie wola Pani @ przywr5ci4 na ziemi energi2 mio3ci. Aieli3my wsp5ln mis"2 do spenienia. ; e0y cie0ie uspokoi4& mam dziewczyn2& to ta 0londynka& kt5ra nasz przecie =ster. Czy zostawia0y m2czyzn2 swo"ego ycia 0ez wy"a3nie! i 0ez poegnaniaD

0ya ze mn na scenie. 9azywa si2 Lukrec"a i "est 1oszk. @ 9aprawd2D @ Przysi2gam na 0osk energi2 mio3ci& e m5wi2 prawd2. 1ycign z kieszeni strz2pek ciemnego materiau. @ 1idzisz toD 1 rzeczywisto3ci ten materia "est "asnozielony& ale wyda"e si2 czarny& 0o "est na nim zakrzepa krew. Jaki3 onierz w dalekim kra"u poprosi =ster przed 3mierci& e0y zd"2a z niego koszul2& poci2a " na kawaki i rozdaa tym& kt5rzy potrafi zrozumie4 przesanie pynce z "ego 3mierci. :e masz taki talizmanD @ =ster nigdy mi o tym nie wspominaa. @ (ademu& kto powinien otrzyma4 to przesanie& wr2cza troch2 onierskie" krwi. @ Jakie "est to przesanieD @ Je3li nic ci nie daa& chy0a nie mog2 odpowiedzie4& chocia =ster nie prosia mnie o zachowanie ta"emnicy. @ Czy znasz "eszcze kogo3& kto mia0y kawaek te" tkaninyD @ 1szyscy& kt5rzy wyst2pu" ze mn na scenie. Jeste3my razem& 0o =ster nas poczya. Ausz2 teraz porusza4 si2 ostronie& nawiza4 z nim kontakt. asili4 "ego konto w Banku Przysug. 9ie sposzy4 go& nie okazywa4 niepoko"u. Popyta4 o niego& o "ego prac2& o kra"& o kt5rym m5wi z tak dum. Cowiedzie4 si2& czy m5wi prawd2& czy ma "akie3 ukryte zamiary. Mpewni4 si2& e wci ma kontakt z =ster& e nie straci "e" z oczu. 9awet "e3li pochodzi z 0ardzo dalekiego kra"u& gdzie o0owizywa inny system warto3ci& wiedziaem& e Bank Przysug dziaa wsz2dzie& to instytuc"a 0ez granic. "edne" strony pragnem wierzy4 we wszystko& co m5wi. drugie" mo"e serce do34 "u wycierpiao& przez tysic i "edn noc 0ezsenno3ci& kiedy przewraca"c si2 z 0oku na 0ok& czekaem na chro0ot klucza w zamku i na =ster& kt5ra we"dzie i pooy si2 0ez sowa o0ok mnie. 60iecywaem so0ie& e "e3li pewnego dnia tak si2 stanie& nie 02d2 "e" ro0i adnych wym5wek& o nic nie zapytam& tylko pocau"2 " i powiem8 HPpi" do0rze& kochanieI& i o0udzimy si2

razem nast2pnego dnia przytuleni do sie0ie& "ak gdy0y ten koszmar nigdy si2 nie zdarzy. Jo0erto przyni5s nam pizz2. Aia chy0a sz5sty zmys& 0o po"awi si2 dokadnie wtedy& kiedy potrze0owaem chwili do namysu. Popatrzyem Aichaiowi w oczy. 7poko"nie& m5wiem so0ie& panu" nad emoc"ami& 0o dostaniesz zawau. Jednym haustem wychyliem kieliszek wina do dna. (tem oka dostrzegem& e on zro0i to samo. Czym si2 denerwu"eD @ 1ierz2 ci @ powiedziaem. @ Aamy czas& pogada"my. @ :eraz mnie poprosisz& e0ym ci2 do nie" zaprowadzi. Popsu mi szyki& musz2 zacz4 od pocztku. @ :ak& poprosz2 o to. 7pr50u"2 ci2 przekona4& e0y3 to dla mnie zro0i. ;le nie spieszy mi si2& mamy "eszcze ca pizz2 do z"edzenia. Chcia0ym& e0y3 mi opowiedzia co3 o so0ie. auwayem& e trz2s mu si2 r2ce i z wyraBnym wysikiem stara si2 nad tym zapanowa4. @ Aam pewn mis"2 do spenienia. Co te" pory mi si2 to nie udao. ;le my3l2& e mam "eszcze sporo czasu. @ Aoe m5g0ym ci "ako3 pom5c. @ 6czywi3cie& e moesz mi pom5c. (ady moe mi pom5c& musi tylko d0a4 o to& e0y energia mio3ci rozprzestrzeniaa si2 po 3wiecie. @ Aog2 zro0i4 nawet wi2ce". 9ie chciaem posuwa4 si2 dale"& e0y so0ie nie pomy3la& e chc2 si2 wkupi4 w "ego aski. 6stronie& nigdy do34 ostrono3ci. Aoe i m5wi prawd2& ale moe kamie& pr50u"c erowa4 na mo"e" rozpaczy... @ nam tylko "edn energi2 mio3ci @ cignem. @ :o& co czu"2 do ko0iety& kt5ra odesza... a moe racze" oddalia si2 i czeka gdzie3 na mnie. Kdy0ym m5g si2 z ni spotka4& 0y0ym szcz23liwy. ; 3wiat 0y0y lepszy& 0o przyna"mnie" "edno serce 0yo0y zadowolone. 7po"rza na sufit& spo"rza na st5& a "a celowo nie przerywaem milczenia. @ 7ysz2 gos @ powiedzia w ko!cu& unika"c mo"ego wzroku. 1ielk zalet pisania o duchowo3ci "est to& e przycigam oso0y& kt5re

ma" "aki3 dar& czasem prawdziwy& cz23cie" uro"ony. 9iekt5rzy pr50u" si2 mn posuy4 do wasnych cel5w& inni chc mnie sprawdzi4. 9a wasne oczy widziaem "u tyle niezwykych rzeczy& e nie wtpi2 w cuda& wierz2& e wszystko "est moliwe& a czowiek powoli odkrywa to& co "u zapomnia @ swo" wewn2trzn moc. ;le to nie 0ya odpowiednia chwila na tak rozmow2. >nteresowa mnie wycznie ahir. ahir zn5w musia nosi4 imi2 =ster. @ Aichai& prosz2 posucha4... @ :ak naprawd2 nie nazywam si2 Aichai& tylko 6leg. @ ; wi2c 6leg... @ Aichai to imi2& kt5re sam so0ie wy0raem& kiedy postanowiem odrodzi4 si2 dla ycia. ;rchanio Aicha& wo"ownik z ognist w5czni& otwiera"cy drog2& a0y @ "ak ich nazywae3D @ wo"ownicy 3wiata mogli si2 spotka4. :o "est mo"a mis"a. @ Ao"a take. @ 9ie wola0y3 porozmawia4 o =sterD CoD n5w kieru"e rozmow2 na temat& kt5ry naprawd2 mnie interesu"eD @ 9ie czu"2 si2 do0rze @ wymamrota. Jego oczy 0dziy po sali& m2tne i nieo0ecne. @ 9ie chc2 o tym m5wi4. Kos... achowywa si2 dziwnie& naprawd2 dziwnie. Co czego "eszcze si2 posunie& e0y wywrze4 na mnie wraenieD Czy sko!czy si2 na tym& e poprosi& "ak wielu innych& 0ym napisa ksik2 o "ego nadprzyrodzonych mocachD (iedy mam przed so0 "asny cel& "estem got5w na wszystko& a0y go osign4 @ w ko!cu o tym wa3nie m5wi2 w moich ksikach& a nie wolno sprzeniewierza4 si2 wasnym sowom. Aam teraz "eden cel8 popatrze4 raz "eszcze w oczy ahira. Aichai dostarczy mi zupenie nowych informac"i8 nie 0yli kochankami& ona mnie wcale nie rzucia& a "e" powr5t to tylko kwestia czasu. Aoliwa 0ya te opc"a& e spotkanie w pizzerii "est "edn wielk fars. Chopak& kt5ry nie ma "ak zaro0i4 na ycie& eru"e na cudzym nieszcz23ciu. (ole"ny kieliszek wypiem duszkiem. Aichai zro0i to samo. BdB ostrony& podpowiada mi instynkt.

@ :ak& chc2 porozmawia4 o =ster. ;le chcia0ym take dowiedzie4 si2 czego3 wi2ce" o to0ie. @ 9ieprawda. Chcesz mnie oczarowa4 i sprawi4& e0ym zro0i to& co i tak od samego pocztku miaem zamiar zro0i4. ;le za3lepia ci2 rozpacz& pode"rzewasz& e kami2& pr50u"c wykorzysta4 sytuac"2. Aichai "ak0y czyta w moich my3lach& a do tego m5wi go3nie"& ni wypadao. Ludzie przy ssiednich stolikach rzucali w nasz stron2 ukradkowe spo"rzenia. @ Chcesz na mnie zro0i4 wraenie& a nie wiesz& e two"e ksiki naznaczyy mo"e ycie& duo mnie nauczyy. B5l uczyni ci2 3lepym& maostkowym& op2tanym tylko "edn my3l& ahirem. :o nie two"a mio34 do nie" sprawia& e przy"em zaproszenie na o0iad. 1cale nie "estem pewien& czy ty " naprawd2 kochasz& moe tylko przemawia przez cie0ie zraniona duma. Jestem tu z powodu... A5wi coraz go3nie"& zacz rozglda4 si2 na wszystkie strony& "ak0y traci panowanie nad so0. @ ...3wiata... @ Co si2 dzie"eD @ Jestem tu z powodu "e" mio3ci do cie0ieF @ Co0rze si2 czu"eszD Jo0erto zauway& e co3 "est nie tak. Podszed do naszego stolika& pooy r2k2 na ramieniu Aichaia i powiedzia swo0odnie8 @ C5& widz2& e mo"a pizza "est do niczego. 9ie musicie paci4& panowie& moecie "u i34. >dealne rozwizanie. Po prostu wsta4& wy"34 i unikn4 aosnego przedstawienia8 "a i chopak& kt5ry uda"e przypyw mocy magicznych tylko po to& 0y mnie oszoomi4 al0o wprowadzi4 w zakopotanie @ cho4 sdziem& e chodzi o co3 wi2ce" ni teatralny spektakl. @ Czy czu"esz powiew wiatruD 6d tego momentu 0yem pewien& e "ednak nie uda"e. Przeciwnie& musia dokonywa4 nadludzkiego wysiku& a0y zapanowa4 nad so0. 1pad w "eszcze

wi2ksz panik2 ni "a. @ Pwiata& widz2 3wiataF Prosz2 mnie std wyprowadzi4F Jego ciaem wstrzsay spazmatyczne drgawki. 9ie dao si2 "u unikn4 skandalu. Ko3cie zacz2li zrywa4 si2 z mie"sc. @ 1 (azach... 9ie zdoa doko!czy4. Przewr5ci st5 @ resztki pizzy& kieliszki i talerze wyldoway na ludziach przy ssiednim stoliku. Przez "ego twarz prze0iegy skurcze& cay dygota& a oczy wychodziy mu z or0it. 6drzuci gow2 w ty i usyszaem chrz2st ko3ci. Pod0ieg do nas "aki3 czowiek. Jo0erto podtrzyma Aichaia& chronic go przed upadkiem& a niezna"omy chwyci z podogi yeczk2 i wetkn mu do ust. 1szystko to trwao nie due" ni kilka sekund& ale mnie wydawao si2 wieczno3ci. 1yo0raziem so0ie 0rukowce opisu"ce znanego pisarza @ pomimo niech2ci cae" krytyki& kandydata do wane" nagrody literackie" @ kt5ry urzdzi w pizzerii seans spirytystyczny& e0y 3cign4 powszechn uwag2 na swo" now ksik2. Parano"a. 9ast2pnie u"awniono 0y& e medium to m2czyzna& kt5ry uciek z mo" on& i cay ten cyrk zacz0y si2 od pocztku& a "a nie miaem w so0ie do34 si& 0y przey4 to po raz kole"ny. Jzecz "asna w pizzerii siedzieli "acy3 moi zna"omi& ale czy kt5ry3 z nich 0y naprawd2 moim przy"acielemD Czy zechc zachowa4 dyskrec"2D Aichai przesta si2 trz34. Jo0erto przytrzymywa go na krze3le& a niezna"omy zmierzy mu ci3nienie& za"rza pod powieki i spo"rza na mnie. @ :o na pewno nie pierwszy atak. Jak dugo si2 znacieD @ Cz2sto tu przychodzi @ powiedzia Jo0erto& widzc& e nie "estem w stanie wykrztusi4 z sie0ie sowa. @ ;le pierwszy raz mu si2 to tuta" zdarzyo& chocia miaem "u tu u sie0ie takie sytuac"e. @ auwayem. Pan nie straci zimne" krwi. Pi do mnie& musiaem 0y4 okropnie 0lady. 9iezna"omy wr5ci do swo"ego stolika& a Jo0erto pr50owa "ako3 rozadowa4 atmosfer28 @ :o lekarz pewne" znane" aktorki. ;le pan chy0a 0ardzie" potrze0u"e pomocy ni pa!ski go34.

Aichai al0o 6leg& czy "ak tam si2 zwao to indywiduum siedzce naprzeciwko mnie& powoli odzyskiwa przytomno34. Joze"rza si2 wok5 i u3miechn z zakopotaniem. @ Przepraszam @ szepn. @ 7taraem nad tym zapanowa4. Msiowaem zro0i4 do0r min2 do ze" gry. Jo0erto znowu mnie poratowa8 @ Prosz2 si2 nie martwi4. 9aszego pisarza sta4 na to& e0y zapaci4 za potuczone talerze. @ > zaraz potem zwr5ci si2 do mnie. @ :o po prostu atak epileps"i& nic strasznego. 1yszli3my z restaurac"i. Aichai od razu zatrzyma taks5wk2. @ Przecie nie zdyli3my porozmawia4F Cokd "edzieszD @ Jestem wyko!czony. 1iesz& gdzie mnie szuka4. >stnie" dwa 3wiaty8 wymarzony i rzeczywisty. 1 3wiecie moich marze! Aichai m5wi prawd2& to wszystko 0yo po prostu trudnym momentem w moim yciu& kryzysem& "aki moe przydarzy4 si2 w kadym zwizku. =ster czekaa na mnie cierpliwie& z nadzie" e zrozumiem& co 0yo nie tak mi2dzy nami& po"ad2 po ni& poprosz2 o prze0aczenie i zn5w 02dziemy razem. 1 3wiecie marze! Aichai i "a gadali3my "ak starzy przy"aciele& wychodzili3my z pizzerii& apali3my taks5wk2 i "u po chwili dzwonili3my do drzwi& gdzie mo"a 0ya ona Ea moe "ednak onaD teraz wtpliwo34 si2 odwr5ciaG tkaa rano kilimy& a po poudniu udzielaa lekc"i francuskiego. 9oc spaa sama& tak "ak "a& czeka"c na dzwonek do drzwi i na m2a& kt5ry przyszed0y z 0ukietem kwiat5w i za0ra " na filiank2 gorce" czekolady do hotelu przy Polach =lize"skich. 1 3wiecie rzeczywistym kade spotkanie z Aichaiem 0yo pene napi2cia z powodu wypadku w pizzerii. 1szystko& co m5wi& 0yo "edynie wytworem "ego chore" wyo0raBni i tak "ak "a& on r5wnie nie mia 0ladego po"2cia& gdzie teraz "est =ster. 1 3wiecie rzeczywistym o godzinie $$.'% staem na peronie Cworca 1schodniego& czeka"c na pocig ze 7tras0urga& e0y powita4 wielkiego ameryka!skiego aktora i reysera zapalonego do ekranizac"i "edne" z moich ksiek.

Co te" pory na kad propozyc"2 przeniesienia na ekran kt5re"3 z moich powie3ci miaem "edn odpowiedB8 H9ie "estem zainteresowanyI. 1ierz2& e czowiek& czyta"c ksik2& tworzy w gowie sw5" wasny film& postaciom nada"e twarze& 0udu"e scenariusze& syszy dBwi2ki& czu"e zapachy. Ja zawsze po o0e"rzeniu filmu nakr2conego na podstawie ulu0ione" ksiki wychodz2 z kina rozczarowany& oszukany i upieram si2& e ksika 0ya lepsza. Jednak tym razem mo"a agentka nalegaa. :wierdzia& e ten aktor i producent naley do nasze" HdruynyI i chce zro0i4 co3 zupenie innego& ni kiedykolwiek nam proponowano. 7potkanie zostao ustalone przed dwoma miesicami. Aieli3my p5"34 dzisia" na kolac"2& om5wi4 wszystkie szczeg5y& zo0aczy4& czy rzeczywi3cie zna"dziemy wsp5lny "2zyk. ;le w cigu ostatnich dw5ch tygodni m5" kalendarz wywr5ci si2 do g5ry nogami. Czi3 "est czwartek& musz2 i34 do ormia!skie" restaurac"i i nawiza4 kontakt z modym epileptykiem& kt5ry rzekomo syszy gosy& a "est "edyn oso0 zna"c mie"sce po0ytu mo"ego ahira. 6de0raem to "ako znak& e0y nie sprzedawa4 praw autorskich& i pr50owaem telefonicznie odwoa4 spotkanie z aktorem. 6n "ednak nalega& twierdzi& e moemy zrezygnowa4 z kolac"i i p5"34 nast2pnego dnia na o0iad. H(t5 0y si2 martwi perspektyw samotne" nocy w ParyuDI& powiedzia& czym mnie roz0roi. 1 moim wymarzonym 3wiecie =ster wci 0ya mo" towarzyszk ycia& a "e" mio34 dodawaa mi si& e0y i34 dale" i odkrywa4 wasne granice. 1 3wiecie rzeczywistym 0ya tylko o0ses"& kt5ra wysysaa ze mnie energi2& za"mowaa ca przestrze!& tak e "edynie ol0rzymim wysikiem woli zmuszaem si2& 0y pracowa4& spotyka4 si2 z producentami& udziela4 wywiad5w. Jak to moliwe& e po dw5ch latach cigle nie mogem o nie" zapomnie4D Aiaem do34 zadr2czania si2& roztrzsania wszystkich ewentualno3ci& szukania ucieczki w pisaniu ksiek& uprawiania "ogi& pracy spoeczne"& wizyt u przy"aci5& flirt5w& chodzenia na kolac"e& do kina Erzecz "asna wykluczone adaptac"e literatury& tylko filmy wedug oryginalnych scenariuszyG& do teatru& do opery& na mecze pikarskie. Aimo to ahir wci 0y g5r i tkwi we mnie "ak zadra& zmusza do powtarzania w k5ko8 HCa0ym wszystko& e0y ona 0ya tu ze mnI.

erknem na zegar w hali dworca @ miaem "eszcze pi2tna3cie minut. 1 3wiecie marze! Aichai 0y moim sprzymierze!cem. 1 3wiecie rzeczywistym nie miaem na to adnego dowodu& tylko ogromne pragnienie& e0y to& co m5wi& okazao si2 prawd. 6n za3 r5wnie do0rze m5g 0y4 ukrytym wrogiem. 1racay wci te same pytania. Claczego nic mi nie powiedziaaD Czy chodzio "e" o to pytanie ?ansaD Czy postanowia z0awi4 3wiat& tak "ak napomkn2a w nasze" rozmowie o mio3ci i wo"nie& a teraz HprzygotowywaaI mnie do te" mis"iD 1patrywaem kt5re... 7zyny. Jaka "est odlego34 mi2dzy nimiD Le0y odp2dzi4 od sie0ie peronie. @ 7to czterdzie3ci trzy i p5 centymetra al0o cztery stopy i osiem i p5 cala @ wyrecytowa 0ez za"knienia. 7prawia wraenie czowieka zadowolonego z ycia& dumnego ze swo"e" pracy i w aden spos50 nie pasowa do idee fiVe =ster& e wszyscy ukrywamy w sercu ogromny smutek. Co za a0surdalna licz0aF 7to czterdzie3ci trzy i p5 centymetra al0o cztery stopy i osiem i p5 calaD Bzdury. 7to pi24dziesit centymetr5w& to rozumiem& to 0yo0y logiczne. ;l0o pi24 st5p. Jaka3 okrga licz0a& prosta do zapami2tania dla mechanik5w& konstruktor5w pocig5w i pracownik5w kolei. @ Claczego tyleD @ m2czyem 0iedaka. @ Bo koa wagon5w rozstawione s w takie" odlego3ci od sie0ie. @ ;le koa s w takie" odlego3ci od sie0ie& 0o dystans mi2dzy szynami "est wa3nie taki a nie inny& nie sdzi panD @ Czy uwaa pan& e musz2 wiedzie4 wszystko na temat pocig5w tylko dlatego& e pracu"2 na dworcuD :ak "est& i "u. ahira& zapytaem o to kole"arza& kt5ry sta na si2 w tory kole"owe. =ster i "a podamy naprz5d r5wnolegle& lecz nasze drogi nigdy "u si2 nie spotyka". Cwa przeznaczenia&

9ie 0y "u tym samym szcz23liwym czowiekiem& zadowolonym ze swo"ego za"2cia. Mmia odpowiedzie4 na "edno pytanie& ale nic poza tym. Przeprosiem go i przez reszt2 czasu wpatrywaem si2 w szyny& czu"c& e one chc mi co3 powiedzie4. Aoe to dziwne& lecz tory kole"owe zdaway si2 opowiada4 o moim mae!stwie i o wszystkich mae!stwach. ;ktor przy"echa i okaza si2 sympatycznie"szy& ni si2 spodziewaem. 6dstawiem go do mo"ego ulu0ionego hotelu i wr5ciem do domu. (u mo"emu zaskoczeniu czekaa tam na mnie Aarie& 0o zd"2cia do filmu zostay przeoone o tydzie! z powodu ze" pogody. @ Czi3 czwartek. >dziesz na spotkanie w ormia!skie" restaurac"iD @ Czy0y3 chciaa i34 tam ze mnD @ :ak. >d2 z to0. ; moe wola0y3 i34 samD @ Chy0a tak. @ Aimo to p5"d2. 9ie urodzi si2 "eszcze czowiek& kt5ry 0y mi dyktowa& co mam ro0i4. @ Czy wiesz& dlaczego szyny kole"owe le w odlego3ci stu czterdziestu trzech i p5 centymetra od sie0ieD @ 9ie mam po"2cia& ale mog2 poszuka4 w >nternecie. Czy to waneD @ Bardzo. @ ostawmy na chwil2 szyny. Jozmawiaam wa3nie z przy"aci5mi. Mwiel0ia" two"e ksiki. A5wi& e kto3& kto napisa #zas rozdzierania, czas zszywania oraz histori2 o pasterzu i pielgrzymce do 7antiago& musi 0y4 m2drcem& kt5ry zna odpowiedB na kade pytanie. @ 7ama 3wietnie wiesz& e tak wcale nie "est. @ Jak w takim razie uda"e ci si2 przekaza4 czytelnikom prawdy& kt5rych nie znaszD @ Bo one s we mnie. 1szystko& o czym pisz2& stanowi "ak3 cz234 mo"e" duszy& to lekc"e& kt5re dostaem od ycia i pr50u"2 zastosowa4 do sie0ie. 7am "estem czytelnikiem swoich ksiek. 6dkrywa" przede mn co3& o czym wiedziaem& ale czego nie 0yem do ko!ca 3wiadomy.

@ ; czytelnicyD @ Ay3l2& e z nimi dzie"e si2 podo0nie. (sika @ zreszt mona to samo powiedzie4 o filmie& o muzyce& ogrodzie& widoku ze szczytu g5ry @ co3 nam o0"awia. 60"awia4 znaczy odsoni4. Pcign4 zason2 z czego3& co "u istnie"e& to troch2 co innego ni uczy4& "ak lepie" y4. 1 te" chwili& "ak sama wiesz& cierpi2 z mio3ci. Aoe to 0y4 zstpieniem do piekie& ale moe 0y4 te o0"awieniem. Copiero po napisaniu #zasu rozdzierania, czasu zszywania u3wiadomiem so0ie& e potrafi2 kocha4. Cotaro to do mnie z ca "asno3ci& kiedy wystukiwaem na klawiaturze komputera sowa te" powie3ci. @ ; duchowo34& o0ecna niemal na wszystkich stronach twoich ksiekD @ aczyna mi si2 podo0a4 pomys& e0y3 posza ze mn do ormia!skie" restaurac"i. :am odkry"esz& a racze" u3wiadomisz so0ie trzy wane sprawy. Po pierwsze8 w chwili& kiedy czowiek postanowi zmierzy4 si2 z pro0lemem& odkrywa& e ma na to o wiele wi2ce" siy& ni przypuszcza. Po drugie8 energia i mdro34 pochodz z tego samego nieznanego Br5da& kt5re zazwycza" nazywamy Bogiem. Przez cae ycie& odkd wszedem na drog2& kt5r uwaam za wasn& pr50u"2 oddawa4 cze34 te" energii& podcza4 si2 do nie" kadego dnia& kierowa4 si2 znakami& uczy4 si2 ro0ic co3& a nie tylko my3lc& e ro0i2. Po trzecie8 nikt nie "est samotny w swoich troskach. wyzwaniom. @ Czy to dotyczy take cierpienia z mio3ciD @ :o dotyczy wszystkiego. Je3li przyszo cierpienie& lepie" "e przy"4& 0o nie zlikwidu"esz go& uda"c& e go nie ma. Je3li przysza rado34& lepie" " przy"4& ni 0a4 si2& e pewnego dnia si2 sko!czy. 7 ludzie& kt5rzy spenia" si2 tylko dzi2ki po3wi2ceniu i wyrzeczeniom. 7 tacy& kt5rzy czu" si2 cz23ci ludzko3ci tylko wtedy& kiedy my3l& e s szcz23liwi. ;le dlaczego wa3ciwie o tym m5wimyD @ Bo "estem zakochana i 0o"2 si2 cierpienia& kt5re moe mnie czeka. @ 9ie 05" si2. Jedyny spos50 na unikni2cie tego cierpienia to nie kocha4 w og5le. @ 1iem& e =ster tu "est. e spotkania z Aichaiem opowiedziae3 tylko awsze istnie"e kto3& kto martwi si2& cieszy al0o tak samo cierpi "ak ty. :o doda"e ci si& e0y stawi4 czoo

o "ego ataku epileps"i. :o dla mnie zy znak& cho4 moe do0ry znak dla cie0ie. @ Cla mnie to te moe 0y4 zy znak. @ 1iesz& o co chciaa0ym ci2 zapyta4D Czy kochasz mnie tak mocno& "ak "a kocham cie0ieD ;le nie mam odwagi spyta4. Claczego wci wchodz2 w nieudane zwizki z m2czyznamiD Jest mi 0ardzo Ble& kiedy y"2 sama. Poniewa chc2 zawsze 0y4 z kim3 zwizana& cay czas musz2 0y4 fantastyczna& inteligentna& wraliwa& wy"tkowa. 1ysiek uwodzenia zmusza mnie do dawania z sie0ie tego& co we mnie na"lepsze& i to w "aki3 spos50 mnie wz0ogaca. ;le nie mam pewno3ci& czy to do0ra droga. @ Chcesz wiedzie4& czy "estem w stanie wci kocha4 ko0iet2& kt5ra mnie porzucia 0ez sowa wy"a3nieniaD @ Czytaam two" ksik2. 1iem& e "este3 w stanie. @ Chcesz zapyta4& czy pomimo mo"e" mio3ci do =ster "estem w stanie kocha4 cie0ieD @ 9ie o3mielia0ym si2 zada4 takiego pytania& 0o odpowiedB moe mnie zrani4. @ Chcesz wiedzie4& czy serce m2czyzny al0o ko0iety moe kocha4 wi2ce" ni "edn oso02 narazD @ :o pytanie nie "est "u tak 0ezpo3rednie& wi2c chciaa0ym& e0y3 odpowiedzia. @ Ay3l2& e to moliwe. Chy0a e "edna z tych os50 sta"e si2... @ ... ahiremD ;le 02d2 o cie0ie walczy4& 0o warto. A2czyzna& kt5ry potrafi tak kocha4 ko0iet2& "ak ty kochae3... lu0 kochasz =ster& zasugu"e na m5" szacunek i starania. ;0y udowodni4 ci& e pragn2 0y4 z to0 i e wiele dla mnie znaczysz& zro0i2& o co mnie poprosie3& cho4 to zadanie a0surdalne. Cowiem si2& dlaczego tory kole"owe ma" szeroko34 czterech st5p i o3miu i p5 cala. Byo dokadnie tak& "ak przewidzia wa3ciciel ormia!skie" restaurac"i. :ydzie! p5Bnie" "u nie tylko sala w g20i& ale caa restaurac"a 0ya zatoczona. Aarie przypatrywaa si2 ze0ranym z zaciekawieniem i od czasu do czasu rzucaa "akie3 uwagi. @ Claczego przychodz tu z dzie4miD

@ Aoe nie ma" z kim ich zostawi4D J5wno o dziewite" sze34 os50 @ dwo"e muzyk5w w orientalnych stro"ach i czworo modych ludzi w 0iaych sukniach @ weszo na scen2. (elnerzy przestali o0sugiwa4 go3ci i wszyscy zamilkli. @ 1 mongolskie" przypowie3ci o stworzeniu 3wiata ania spotyka dzikiego psa @ zacz Aichai nieswoim gosem. @ :o dwa stworzenia o zupenie odmiennych naturach8 w przyrodzie dziki pies za0i"a ani2& e0y " z"e34. 1 mongolskie" przypowie3ci o0o"e rozumie"& e potrze0u" si2 nawza"em i musz poczy4 siy& e0y przetrwa4 we wrogim 3wiecie. Clatego na"pierw powinni nauczy4 si2 kocha4. ; e0y kocha4& musz przesta4 0y4 so0& 0o inacze" nie da si2 y4 we dwo"e. 0iegiem czasu dziki pies uzna"e& e "ego instynkt& dotd skupiony na walce o przetrwanie& suy "ednak wyszemu celowi8 sprzymierzy4 si2 z drug istot& 0y stworzy4 3wiat na nowo. ro0i pauz2. @ (iedy ta!czymy& kiedy wiru"emy wok5 wasne" osi& porusza nami ta sama energia& kt5ra wznosi si2 do 9asze" Pani i wraca do nas z ca si& tak samo "ak woda& kt5ra wyparowu"e z rzek& zmienia si2 w chmur2 i wraca na ziemi2 w postaci deszczu. 6powiem warn dzisia" o a!cuchu mio3ci. Jaz pewien wie3niak zapuka do 0ramy klasztorne" i poda furtianowi& kt5ry mu otworzy& ki34 soczystych winogron. @ Crogi 0racie furtianie& oto na"dorodnie"sze owoce z mo"e" winnicy. Przynosz2 ci "e w prezencie. @ Czi2ku"2F wspaniaego daru. @ 9ie r50 tego& przyniosem "e spec"alnie dla cie0ie. @ Cla mnieD ;le "a nie zasugu"2 na tak pi2kny podarunek. @ awsze kiedy stukaem do drzwi& ty mi otwierae3. (iedy potrze0owaem pomocy& 0o susza zniszczya mo"e plony& codziennie dawae3 mi kromk2 chle0a i szklank2 wina. Chcia0ym& e0y ta ki34 winogron daa ci troch2 mio3ci so!ca& orzeBwia"cego deszczu i 0oskiego cudu stworzenia. araz zanios2 "e opatowi& na pewno ucieszy si2 z tak

Brat furtian przy" wi2c ki34 winogron i cay ranek " podziwia. Bya naprawd2 pi2kna. Clatego mimo wszystko postanowi odda4 " opatowi& kt5ry zawsze suy mu do0r rad. 6pat 0ardzo ucieszy si2 z winogron& ale przypomnia so0ie& e w zakonie "est pewien ci2ko chory 0rat& i pomy3la8 HCam mu "e& moe go troch2 podnios na duchuI. ;le winogrona niedugo pozostay w celi chorego. H(ucharz opieku"e si2 mn& podtyka mi na"smakowitsze kski. Jestem pewien& e ta ki34 go uradu"eI @ pomy3la chory zakonnik i kiedy kucharz po"awi si2 z o0iadem& wr2czy mu winogrona. @ :o dla cie0ie. (adego dnia masz do czynienia z darami natury& na pewno docenisz to 0oskie dzieo. (ucharz zachwyci si2 doskonao3ci ki3ci i zapragn& e0y dostrzeg " take "ego pomocnik. :en z kolei uzna& e tak pi2kne owoce s godne& 0y zanie34 "e w darze zakrystianowi strzegcemu 9a"3wi2tszego 7akramentu. 1iele os50 w zakonie uwaao go za 3wi2tego. akrystian da winogrona w prezencie na"modszemu z nowic"uszy& e0y i on m5g przekona4 si2& "ak 0oska doskonao34 o0"awia si2 we wszystkich na"dro0nie"szych dzieach stworzenia. (iedy nowic"usz otrzyma owoce& "ego serce przepenia wdzi2czno34 dla Boga& 0o nigdy nie widzia tak cudowne" ki3ci. Przypomnia so0ie wtedy& "ak przy0y po raz pierwszy do klasztoru& i pomy3la o oso0ie& kt5ra otworzya mu w5wczas drzwi. :en prosty gest sprawi& e "est teraz tuta"& w tym zgromadzeniu& w3r5d os50& kt5re umie" doceni4 cuda. > nim "eszcze zapad zmierzch& zani5s ki34 winogron 0ratu furtianowi. @ 7p2dzasz tu cae dnie samotnie& te winogrona na pewno sprawi ci rado34. 7macznego. > wtedy 0rat furtian zrozumia& e owoce rzeczywi3cie s przeznaczone dla niego. "ad "e& rozkoszu"c si2 kadym gronem z oso0na i uszcz23liwiony uda si2 na spoczynek. :ak zamkn2o si2 koo rado3ci i szcz23cia& kt5re otacza zawsze tego& kto o0cu"e z energi mio3ci. ;lma uderzya w ozdo0ny talerz.

@ Jak w kady czwartek suchamy opowie3ci o mio3ci i opowiadamy historie o niekochaniu. o0aczmy& co "est na powierzchni& potem krok po kroku zrozumiemy to& co kry"e si2 pod spodem8 nasze o0ycza"e i warto3ci. ; kiedy prze0i"emy si2 i przez t2 warstw2& uda nam si2 odnaleB4 sie0ie samych. (to zaczynaD Podnioso si2 wiele rk i ku zdumieniu Aarie& mo"a te. 7zeptano& ludzie wiercili si2 na krzesach. Aichai wskaza na wysok& adn ko0iet2 o nie0ieskich oczach. @ 1 zeszym tygodniu po"echaam odwiedzi4 przy"aciela& kt5ry mieszka sam w g5rach& 0lisko granicy z ?iszpani. :en czowiek ceni rozkosze ycia i wielokrotnie mi powtarza& e prawdziwa mdro34 polega na tym& 0y cieszy4 si2 kad chwil. Ao"emu m2owi od pocztku nie podo0a si2 pomys tego wy"azdu. na mo"ego przy"aciela i wiedzia& e "ego ulu0ione rozrywki to polowanie na dzikie ptactwo i uwodzenie ko0iet. ;le "a chciaam porozmawia4 wa3nie z nim& uwaaam& e tylko on moe mi pom5c. A radzi& 0ym posza do psychoterapeuty& po"echaa gdzie3 wypocz4. Pok5cili3my si2 i mimo "ego protest5w zdecydowaam si2 na wy"azd. Przy"aciel ode0ra mnie z lotniska& dugo rozmawiali3my& potem z"edli3my kolac"2& wypili3my kieliszek wy0ornego wina& pogadali3my "eszcze troch2 i poszam spa4. 9aza"utrz rano wy0rali3my si2 w g5ry& a potem odwi5z mnie na lotnisko. Kdy tylko wr5ciam do domu& rozpocz2o si2 przesuchanie. By samD :ak. 9ie ma adne" ko0ietyD 9ie. Pili3cie co3D Pili3my. Claczego nie chcesz o tym ze mn rozmawia4D Przecie rozmawiamF Byli3cie sami w domu w g5rach& w romantyczne" scenerii& prawdaD :ak. > mimo to nic mi2dzy wami nie zaszoD 9ic. 7dzisz& e w to uwierz2D ; dlaczego mia0y3 nie wierzy4D Clatego e to "est w0rew ludzkie" naturze @ m2czyzna i ko0ieta& kt5rzy s sam na sam& pi" wino i opowiada" so0ie na"skrytsze sekrety& musz wyldowa4 w 5kuF gadzam si2 z m2em. :o rzeczywi3cie w0rew temu& co nam wpo"ono. 6n nigdy mi nie uwierzy& cho4 to szczera prawda. 6d te" pory nasze ycie zamienio si2 w istne pieko. 1iem& e w ko!cu to minie& ale te m2czarnie niczemu nie

su. Cierpimy& 0o nam wm5wiono& e kiedy m2czyzna i ko0ieta podo0a" si2 so0ie& to przy sprzy"a"cych okoliczno3ciach zawsze ko!cz w 5ku. 6klaski. Ludzie zapala" papierosy& sycha4 0rz2k kieliszk5w. @ Co tu si2 wa3ciwie dzie"eD @ szepcze mi do ucha Aarie. @ Aae!ska terapia grupowaD @ 9a tym polega to HspotkanieI. 9ikt tu nie m5wi& co "est do0re& a co ze& nikt nikogo nie ocenia& po prostu ludzie opowiada"& co im ley na sercu. @ ;le dlaczego tak pu0licznie& kiedy inni pal papierosy i popi"a" winoD @ Aoe tak "est im atwie". ; "e3li tak "est atwie"& po co to zmienia4D @ #atwie"D 1o0ec o0cych ludzi& kt5rzy "utro mog wszystko powt5rzy4 "e" m2owiD (to3 inny za0ra "u glos& wi2c nie zdyem Aarie wytumaczy4& e to nie ma na"mnie"szego znaczenia& 0o wszyscy ze0rali si2 tuta"& 0y m5wi4 o niekochaniu& kt5re podszywa si2 pod mio34. @ Jestem m2em te" ko0iety @ odezwa si2 m2czyzna& kt5ry musia 0y4 co na"mnie" dwadzie3cia lat starszy od te" adne" 0londynki. @ 1szystko& co powiedziaa przed chwil& "est prawd. ;le "est co3& o czym ona nie wie& 0o nie miaem odwagi "e" tego wyzna4. ro0i2 to teraz. (iedy wy"echaa w g5ry& przez ca noc nie mogem zasn4. aczem wyo0raa4 so0ie w na"dro0nie"szych szczeg5ach& co si2 tam moe dzia4. Przy"eda& kominek "u rozpalony& ona zde"mu"e paszcz& potem sweter. Pod cienkim podkoszulkiem nie ma nawet stanika. 1yraBnie rysu"e si2 ksztat "e" piersi. 6na uda"e& e nie dostrzega "ego spo"rzenia. >dzie do kuchni po drug 0utelk2 szampana. Aa na so0ie 0ardzo o0cise dinsy& wie doskonale& e on poera " wzrokiem. 1raca& m5wi o sprawach naprawd2 intymnych i sta" si2 so0ie 0liscy. :emat& kt5ry " tam przywi5d& "u o0gadali. Czwoni kom5rka @ to "a& chc2 si2 dowiedzie4& czy wszystko w porzdku. 6na podchodzi do niego& przykada mu do ucha telefon i sucha" mnie o0o"e& a m5wi2 0ardzo taktownie& 0o wiem& e za p5Bno na "akiekolwiek naciski. Mda"2 wi2c& e wcale si2 nie martwi2& i radz2& e0y nacieszya si2 g5rami& 0o nast2pnego dnia wraca "u do Parya&

02dzie musiaa za"4 si2 domem& zakupami i dzie4mi. Jozczam si2& wiedzc& e on sucha nasze" rozmowy. > cho4 wcze3nie" siedzieli na oso0nych fotelach& teraz siedz 0ardzo 0lisko sie0ie. 1 tym momencie przestaem "u my3le4 o tym& co si2 dzie"e w g5rach. 1staem& za"rzaem do dziecinnego poko"u& podszedem do okna& spo"rzaem na dachy Parya i wiecie& co poczuemD Podniecenie. 7zalone podniecenie. Ay3l o tym& e mo"a ona moe wa3nie w te" chwili cau"e si2 z innym m2czyzn& a potem si2 z nim kocha& 0ya dla mnie podnieca"ca. Czuem si2 paskudnie. Jak mogo podnieci4 mnie co3 takiegoDF 9ast2pnego dnia rozmawiaem o tym z dwoma przy"aci5mi. 6czywi3cie nie przyznaem si2& e chodzi o mnie& tylko zapytaem& czy kiedykolwiek czuli podniecenie& kiedy na przy"2ciu "aki3 o0cy m2czyzna zaglda ich onom za dekolt. 60a" wymigali si2 od odpowiedzi. :o ta0uF ;le o0a" przyznali& e do0rze "est wiedzie4& e ich ony poda "aki3 inny m2czyzna& i na tym rozmowa stan2a. Czy to skryte fantaz"e erotyczne wszystkich m2czyznD 9ie wiem. Przeszli3my w domu pieko& 0o sam nie rozumiem& co si2 wa3ciwie ze mn dziao. ; poniewa nie rozumiem& " wini2 za to& e wywoaa we mnie co3& co zachwiao moim 3wiatem. :ym razem zapalio si2 duo papieros5w& ale nie 0yo oklask5w. :ak "ak0y ten temat nawet tuta" 0y ta0u. :rzyma"c podniesion r2k2& zastanawiaem si2& czy zgadzam si2 z tym panem. Co prawda& wyo0raaem so0ie podo0ne sceny z =ster i onierzami na froncie& ale nie miaem odwagi przyzna4 si2 do tego nawet przed samym so0. Aichai spo"rza w mo" stron2 i skin gow. 7am nie wiem& kiedy wstaem& popatrzyem na pu0liczno34& kt5ra nie ochon2a "eszcze po wyznaniach m2czyzny podnieca"cego si2 na my3l o tym& e "ego on2 posiad inny. 9ikt wi2c nie zwraca na mnie uwagi i to mi pomogo zacz4. @ g5ry przepraszam za to& e nie 02d2 tak 0ezpo3redni "ak moi przedm5wcy& ale te chcia0ym co3 powiedzie4. Byem dzisia" na dworcu i odkryem& e szyny kole"owe s umieszczone w odlego3ci stu czterdziestu

trzech i p5 centymetra& czy te czterech st5p i o3miu i p5 cala od sie0ie. 7kd tak dziwny wymiarD Poprosiem mo" dziewczyn2& a0y znalaza odpowiedB na to pytanie& i oto rezultat "e" poszukiwa!. (iedy 0udowano pierwsze wagony kole"owe& uywano tych samych narz2dzi co do wyro0u powoz5w konnych. ; dlaczego mi2dzy koami powoz5w 0ya taka& a nie inna odlego34D Bo antyczne drogi miay tak szeroko34 i powozy 0yy do nich dostosowane. (to zadecydowa o takie" szeroko3ci dr5gD > tu cofamy si2 do naprawd2 odlege" przeszo3ci. 6t5 ustanowili to staroytni Jzymianie& pierwsi wielcy 0udowniczy dr5g. "akiego powoduD 1o"enne rydwany Jzymian 0yy zaprz2one w dwa konie @ kiedy ustawio si2 o0ok sie0ie konie hodowane" w5wczas rasy& za"moway dokadnie sto czterdzie3ci trzy i p5 centymetra. 1 ten oto spos50 rozstaw tor5w& po kt5rych mkn dzi3 nasze superszy0kie pocigi& zosta ustalony przez staroytnych Jzymian. (iedy emigranci z =uropy 0udowali w ;meryce kole"& posuyli si2 tym samym wzorcem. Co wi2ce"& promy kosmiczne zostay skro"one na t2 sam miar2. 1prawdzie ameryka!scy inynierowie uwaali& e 0aki z paliwem powinny 0y4 szersze& lecz 0yy produkowane w stanie Mtah i transportowane kole" do Centrum Lot5w (osmicznych na <lorydzie& nie mogy wi2c 0y4 szersze ni tunele nad torami. 1niosek8 wszyscy musieli dostosowa4 si2 do tego& co Jzymianie uznali za miar2 idealn. ;le "aki to ma zwizek z mae!stwemD @ zapytacie. 1ziem g20oki oddech. 9iekt5rzy wydawali si2 zupenie znudzeni torami kole"owymi i zacz2li co3 szepta4 mi2dzy so0. >nni suchali mnie z uwag @ w3r5d nich 0yli Aarie i Aichai. @ 6t5 ma to wiele wsp5lnego z mae!stwem i z o0iema opowie3ciami& kt5rych wysuchali3my wcze3nie". 1 "akim3 momencie po"awi si2 kto3& kto zdecydowa8 1 chwili zawarcia mae!stwa wiecie si2 na reszt2 ycia. 6dtd 02dziecie szli o0ok sie0ie& "ak dwie szyny kole"owe& wedug dokadnego wzorca. 9ie 02dziecie mogli nic zmieni4& ani si2 od sie0ie oddali4& ani przy0liy4. Jeguy m5wi "asno8 0dBcie rozsdni& my3lcie o dzieciach& o przyszo3ci& musicie 0y4 "ak dwie szyny& kt5re zachowu" mi2dzy so0 tak sam odlego34 na stac"i

pocztkowe"& w poowie drogi i na stac"i ko!cowe". 9ie pozwala"cie& 0y wasza mio34 si2 zmieniaa& e0y rosa na pocztku al0o malaa w 3rodku @ to z0yt ryzykowne. :ak wi2c& po euforii pierwszych paru lat macie utrzyma4 t2 sam odlego34& t2 sam trwao34& t2 sam funkc"onalno34. Jeste3cie tu po to& a0y pocig przeduania gatunku "echa ku przyszo3ci. 1asze dzieci 02d szcz23liwe& pod warunkiem e 02dziecie pozostawa4 w odlego3ci stu czterdziestu trzech i p5 centymetra od sie0ie. ; "e3li nie "este3cie zadowoleni z tego niezmiennego trwania& my3lcie o potomstwie& kt5re wydali3cie na ten 3wiat. Pami2ta"cie o ssiadach. Pokacie im& e "este3cie szcz23liwi& e w niedziel2 rozpalacie grilla& wieczorami ogldacie telewiz"2& wspieracie lokaln spoeczno34. 9iech wszyscy widz& w "ak doskonae" harmonii y"ecie. 9ie rozglda"cie si2 na 0oki& 0o a nu napotkacie czy"3 wzrok& a to "u stwarza pokus2 i moe doprowadzi4 do kryzysu mae!stwa& rozwodu& depres"i. M3miecha"cie si2 do zd"24. Poustawia"cie rodzinne fotografie w salonie tak& a0y wszyscy "e widzieli. 6dchudza"cie si2& uprawia"cie sport @ przede wszystkim uprawia"cie sport& 0y3cie mogli pozosta4 skle"eni ze so0 przez reszt2 ycia. (iedy sport "u nie pomaga& zafundu"cie so0ie operac"2 plastyczn. > nigdy nie zapomina"cie o reguach& kt5re zostay ustalone i kt5rych trze0a 0ezwzgl2dnie przestrzega4. (to "e ustanowiD :o nie ma znaczenia& nie zadawa"cie takich pyta!& reguy i tak 02d o0owizywa4 zawsze& czy si2 wam to podo0a& czy nie. Msiadem. (ilka entuz"astycznych oklask5w& troch2 o0o"2tno3ci i mo"e o0awy& czy a0y nie przeholowaem. Aarie patrzya na mnie z mieszanin podziwu i zaskoczenia. (o0ieta na scenie uderzya w metalowy talerz. @ :eraz 02d ta!czy4 na cze34 mio3ci& na cze34 HPaniI @ szepnem do ucha Aarie. @ 1ychodz2 na papierosa. @ Aoesz przecie zapali4 tuta". @ Ausz2 chwil2 po0y4 sam. Chocia nadesza "u wiosna& na dworze wci 0yo 0ardzo zimno. Potrze0owaem "ednak 3wieego powietrza. Po co "a to wszystko powiedziaemD Ao"e mae!stwo z =ster nigdy tak nie wygldao. 1cale nie 0yli3my "ak dwie

szyny kole"owe& zawsze 0iegnce r5wnolegle do sie0ie& 0eznami2tnie poprawne& w doskonae" harmonii. Aieli3my wzloty i upadki& wiele razy "edno al0o drugie grozio ode"3ciem& ale mimo to 0yli3my wci razem. ; do tego momentu przed dwoma laty. ;l0o do chwili& w kt5re" =ster zacz2a si2 zastanawia4& dlaczego nie "est szcz23liwa. 9ikt nie powinien si2 zastanawia4 nad tym& dlaczego nie "est szcz23liwy. 1 tym pytaniu drzemie podst2pny wirus& kt5ry wszystko niszczy. Je3li so0ie zadamy to pytanie& zaraz 02dziemy chcieli wiedzie4& co nas uszcz23liwia. ; "e3li okae si2& e w naszym o0ecnym yciu tego 0rak& to al0o natychmiast "e zmienimy& al0o poczu"emy si2 "eszcze 0ardzie" nieszcz23liwi. Ao"a aktualna sytuac"a 0ya taka8 mam kochank2& ko0iet2 pi2kn i z charakterem& w pracy mi idzie& z czasem wszystko si2 "ako3 uoy. Lepie" da4 so0ie spok5"& pogodzi4 si2 z tym& co mam& nie na3ladowa4 =ster& nie zwraca4 uwagi na cudze spo"rzenia i tak "ak proponowaa Aarie& uoy4 so0ie z ni ycie. 9ie& nie mog2 tak my3le4. Je3li zaczn2 si2 zachowywa4 tak& "ak tego ode mnie oczeku" inni& stan2 si2 ich niewolnikiem. Ausz2 narzuci4 so0ie niesychan dyscyplin2& 0y tego unikn4& 0o czowiek zawsze chce zro0i4 komu3 przy"emno34 @ a zwaszcza so0ie samemu. ;le gdy0ym tak postpi& straci0ym nie tylko =ster& ale take Aarie& prac2& przyszo34& szacunek do samego sie0ie i do wszystkiego& co kiedykolwiek napisaem i powiedziaem. (iedy wr5ciem do restaurac"i& ludzie z0ierali si2 do wy"3cia. Aichai stan przede mn "u w normalnym u0raniu. @ :o& co si2 stao w pizzerii... @ 9ie prze"mu" si2 @ odparem. @ Prze"dBmy si2 nad 7ekwan. Aarie zachowaa si2 0ardzo taktownie. Powiedziaa& e chce "u wraca4 do domu& 0o musi wcze3nie pooy4 si2 spa4. Poprosiem& e0y podwioza nas taks5wk do mostu przy wiey =ifflaO stamtd mogem wr5ci4 piechot. 1 pierwszym odruchu chciaem zapyta4 Aichaia& gdzie mieszka& ale w por2 ugryzem si2 w "2zyk. A5g0y so0ie pomy3le4& e chc2 go pode"34& sprawdzi4

czy =ster si2 u niego nie ukrywa. Po drodze Aarie wypytywaa go& "aki "est sens tych Hspotka!I& a on powtarza wci to samo& e to spos50 na odzyskanie mio3ci. @ Podo0aa mi si2 two"a metafora o torach kole"owych @ powiedzia. @ :ak wa3nie zagu0ili3my mio34. (iedy ustalono dokadne reguy& wedug kt5rych ma si2 ona prze"awia4. @ ; kiedy to si2 staoD @ spytaa Aarie. @ 9ie wiem. ;le wiem& e moemy sprawi4& a0y ta energia wr5cia. 1iem& 0o mio34 do mnie m5wi& kiedy ta!cz2 al0o kiedy sysz2 gos. Aarie nie wiedziaa& co to znaczy Hsysze4 gosI& ale dotarli3my "u do mostu. 60a" wysiedli3my z taks5wki i zanurzyli3my si2 w chodn parysk noc. @ Przestraszye3 si2 wtedy& prawdaD 9a"wi2kszym nie0ezpiecze!stwem w takich chwilach "est to& e mona si2 udawi4 wasnym "2zykiem. 9a szcz23cie wa3ciciel pizzerii wiedzia& "ak zareagowa4. Pewnie mu si2 "u takie sytuac"e zdarzay& tylko "ego diagnoza 0ya 02dna. :o nie epileps"a& tylko kontakt z energi. Jzecz "asna to 0ya epileps"a& ale sprzeczanie si2 z nim nie prowadzio donikd. Pr50owaem zachowywa4 si2 naturalnie. Ausiaem panowa4 nad sytuac"& a 0yem zaskoczony& e tym razem tak atwo zgodzi si2 na wsp5lny spacer. @ Potrze0u"2 ci2. Ausisz napisa4 o tym& "ak wana "est mio34 @ powiedzia Aichai. @ 1szyscy wiedz& "ak wana "est mio34. Prawie wszystkie ksiki s o tym. @ 1i2c u"m2 to inacze". Chcia0ym& e0y3 napisa co3 o 9owym 6drodzeniu. @ Co to "est 9owe 6drodzenieD @ :o okres w historii podo0ny do tego& kt5ry mia mie"sce w =uropie w pi2tnastym i szesnastym wieku& kiedy geniusze tacy "ak =razm z Jotterdamu& Leonardo da Winci czy Aicha ;nio odrzucili sztywne konwenc"e narzucone im przez epok2 i si2gn2li do przeszo3ci. Jak wtedy& tak i teraz

wracamy do "2zyka magii& alchemii& do idei Bogini Aatki& post2powania zgodnie z wasnym sumieniem& a nie z tym& czego od nas da (o3ci5 czy spoecze!stwo. Podo0nie "ak w szesnastowieczne" <lorenc"i& odkrywamy dzisia" na nowo& e ta"emnica przyszo3ci zawarta "est w przeszo3ci. ; wraca"c do two"e" historii o pocigu& pomy3l& w ilu "eszcze sprawach podda"emy si2 wzorcom& kt5rych sami nie rozumiemyD Aasz tak wielu wiernych czytelnik5w& nie m5g0y3 poruszy4 tego tematuD @ 9igdy nie pisaem na zam5wienie @ o0ruszyem si2& przypomina"c so0ie& e musz2 si2 szanowa4. @ Je3li temat okae si2 ciekawy& "e3li 02dzie lea mi na sercu& "e3li 5dB zwana 7owem zawiezie mnie na t2 wysp2& moe napisz2 o tym. ;le to nie ma nic wsp5lnego z moim poszukiwaniem =ster. @ 1iem i nie stawiam adnych warunk5w. Po prostu o tym wspomniaem& 0o to moim zdaniem naprawd2 wane. @ Czy ona m5wia ci kiedy3 o Banku PrzysugD @ :ak& ale tu nie chodzi o Bank Przysug. Chodzi o mis"2& kt5re" sam nie 02d2 w stanie wypeni4. @ Czy two" mis" s te spotkania w ormia!skie" restaurac"iD @ :o tylko niewielka "e" cz234. 1 pitki ro0imy to samo z e0rakami& a w 3rody z nowymi koczownikami. 9owi koczownicyDF Lepie" mu teraz nie przerywa4. Czisie"szy Aichai nie ma w so0ie ani krzty aroganc"i z pizzerii& ani cienia charyzmy z restaurac"i& ani grama niepoko"u z wieczoru autorskiego. Jest teraz po prostu kumplem& z kt5rym mona przegada4 noc o pro0lemach tego 3wiata. @ Potrafi2 pisa4 tylko o tym& co rzeczywi3cie g20oko mnie porusza. @ Czy mia0y3 ochot2 porozmawia4 kiedy3 z kloszardamiD @ spyta. Przypomniao mi si2& co m5wia =ster o pozornym smutku w oczach na"wi2kszych n2dzarzy tego 3wiata. @ astanowi2 si2 nad tym. 0liali3my si2 do Luwru. Aichai zatrzyma si2& opar o kamienn 0alustrad2 na nad0rzeu i razem przygldali3my si2 przepywa"cym statkom& kt5re o3lepiay nas 3wiatami.

o0acz& co ro0i tury3ci @ powiedziaem pierwsz lepsz rzecz& "aka

przysza mi do gowy& 0o 0aem si2& e Aichai si2 znudzi i p5"dzie do domu. @ 1idz tylko to& co o3wietla" reflektory statku. Jutro p5"d zo0aczy4 Aon2 Liz2 i powiedz& e zwiedzili Luwr. (iedy wr5c do domu& 02d si2 chwali4& e zna" Pary. ; tak naprawd2 przepyn2li tylko statkiem i zo0aczyli "eden o0raz& "eden "edyny. Czym si2 r5ni ogldanie filmu pornograficznego od uprawiania seksuD :o taka sama r5nica "ak zwiedzi4 miasto a pozna4 naprawd2& co si2 w nim dzie"e& wpa34 do 0aru na rogu& prze"34 si2 ulicami& kt5rych pr5no 0y szuka4 w przewodnikach& zgu0i4 si2 w nich po to& 0y dowiedzie4 si2 czego3 o so0ie. @ Podziwiam two"e mocne nerwy. 6powiadasz o statkach na rzece& a czekasz tylko na odpowiedni moment& e0y zada4 pytanie& z kt5rym do mnie przyszede3. 9ie kr2pu" si2 i powiedz otwarcie& co chcia0y3 wiedzie4. 1 "ego gosie nie 0yo nawet cienia napastliwo3ci& wi2c postanowiem zagra4 w otwarte karty. @ Kdzie "est =ster terazD @ <izycznie @ 0ardzo daleko& w ;z"i Prodkowe". Cuchowo @ 0ardzo 0lisko. Czie! i noc towarzyszy mi "e" u3miech& a w uszach dBwi2cz sowa pene zapau. :o ona mnie tu przywioza& dwudziesto"ednoletniego 0iedaka 0ez przyszo3ci. Cla ludzi z mo"e" wioski 0yem odmie!cem& chorym psychicznie al0o czarownikiem& kt5ry zawar pakt z dia0em& a dla ludzi z miasta wie3niakiem szuka"cym pracy. (t5rego3 dnia opowiem ci dokadnie" histori2 mo"ego ycia. 7zcz23liwym trafem znaem angielski i dzi2ki temu zostaem tumaczem =ster. Pewnego dnia znaleBli3my si2 na granicy kra"u& do kt5rego ona pr50owaa si2 przedosta4. ;merykanie zakadali tam 0azy wo"skowe& przygotowu"c si2 do ataku na ;fganistan. 9ie dostaa wizy. naem w g5rach wszystkie 3cieki& wi2c pomogem "e" prze"34 zielon granic2. 1 cigu tygodnia& kt5ry sp2dzili3my wtedy razem& zrozumiaem& e nie "estem sam& e ona mnie rozumie. apytaem& co ro0i tak daleko od domu. Po kilku wykr2tach opowiedziaa mi wreszcie to& co pewnie opowiadaa i to0ie. 7zukaa mie"sca& gdzie kry"e si2 szcz23cie. Ja z kolei opowiedziaem "e" o mo"e" mis"i& e0y energia mio3ci

wr5cia na ziemi2. 1 g20i ducha o0o"e poszukiwali3my tego samego. Jaki3 czas p5Bnie" =ster po"echaa do am0asady francuskie" i zaatwia mi wiz2 "ako tumaczowi "2zyka kazachskiego& chocia tak naprawd2 w moim kra"u m5wi si2 tylko po rosy"sku. Przy"echaem tuta". 7potykali3my si2 za kadym razem& kiedy wracaa z zagranicznych podr5y. Jeszcze dwukrotnie po"echali3my razem do (azachstanu. >nteresowaa " ogromnie tradyc"a tengri& a szczeg5lnie pewien koczownik& kt5rego poznaa na stepie. 1ierzya& e on zna odpowiedB na kade pytanie. Chciaem si2 dowiedzie4 czego3 o tengri& ale to mogo poczeka4. Aichai m5wi dale"& a w "ego oczach widziaem& e t2skni za =ster& tak samo "ak "a. @ Jozpocz2li3my prac2 w Paryu. :o ona wpada na pomys cotygodniowych spotka!. A5wia8 H1 stosunkach mi2dzy ludBmi na"wanie"sza "est rozmowa& ale ludzie przestali ze so0 rozmawia4& nie potrafi sucha4 si2 nawza"em. Chodz do teatru& do kina& oglda" telewiz"2& sucha" radia& czyta" ksiki& ale prawie zupenie ze so0 nie rozmawia". Je3li wi2c mamy zamiar zmieni4 3wiat& musimy wr5ci4 do czas5w& kiedy wo"ownicy z0ierali si2 wok5 ogniska i snuli opowie3ciI. Jzeczywi3cie& =ster uwaaa& e wszystko co w naszym yciu 0yo wane& narodzio si2 z dugich rozm5w przy kawiarnianych stolikach al0o podczas wsp5lnych spacer5w. @ Ja zaproponowaem& e0y organizowa4 te spotkania we czwartki& zgodnie z nasz tradyc". 6na wpada na pomys& e0y czasami wychodzi4 noc na ulice Parya. A5wia& e tylko kloszardzi nie uda"& e s szcz23liwi& przeciwnie @ odgrywa" smutnych. Caa mi do przeczytania two"e ksiki. e nie "estem sam& cho4 tylko "a sysz2 gos. rozumiaem& e ty r5wnie& cho4 czasem& kiedy na te spotkania moe tylko pod3wiadomie& 3nisz o lepszym 3wiecie& "ak my o0o"e. rozumiaem& przychodzio coraz wi2ce" ludzi& zaczem wierzy4& e "estem w stanie wypeni4 mo" mis"2 i pom5c energii mio3ci powr5ci4 na ziemi2. :rze0a 0yo "ednak si2gn4 do przeszo3ci& do momentu& w kt5rym ona odpyn2a& czy te si2 ukrya. @ Claczego =ster mnie zostawiaD

Aichaia zdenerwowao troch2 to pytanie& ale nie potrafiem m5wi4 o niczym innym. @ mio3ci. 6na nie "est szyn kole"ow 0iegnc o0ok cie0ie. 9ie podporzdku"e si2 narzuconym reguom& ty chy0a te. Aam nadzie"2& e rozumiesz& "ak 0ardzo mi "e" 0raku"eD @ ; wi2c... @ ; wi2c& "e3li chcesz si2 z ni zo0aczy4& mog2 ci powiedzie4& gdzie ona "est. Chciaem zro0i4 to wcze3nie"& ale gos m5wi mi& e "eszcze nie teraz i e nikt nie powinien przeszkadza4 "e" w spotkaniu z energi mio3ci. 7zanu"2 ten gos& a on nas chroni8 mnie& cie0ie i =ster. @ (iedy nade"dzie ta odpowiednia chwilaD @ Aoe "utro& moe za rok& moe nigdy. Kos to energia& dlatego czy on udzi tylko wtedy& gdy o0o"e s do tego naprawd2 gotowi. 1szyscy pr50u" na si2 przyspiesza4 0ieg wydarze! @ a pada to sowo& kt5rego nie chcieli usysze48 Hode"dBI. Je3li nie posuchasz tego gosu i przy"dziesz za wcze3nie al0o za p5Bno& nigdy nie uda ci si2 to& co zamierzye3. @ 1ol2 usysze4 Hode"dBI& ni 0y4 op2tany ahirem dzie! i noc. Je3li =ster mi to powie& przestanie 0y4 o0ses"& a stanie si2 ko0iet& kt5ra my3li i y"e po swo"emu. @ Przestanie 0y4 twoim ahirem& ale to 02dzie wielka strata. Je3li dwo"e ludzi potrafi 0y4 prze"awem energii mio3ci& to naprawd2 pomaga" wszystkim innym ko0ietom i m2czyznom na ziemi. @ 7traszysz mnie. Ja " kocham. 1iesz& e cigle " kocham& a twoim zdaniem i ona mnie nadal kocha. 9ie wiem& co to znaczy 0y4 gotowym& ale nie potrafi2 y4 spoko"nie& wiedzc& e kto3 na mnie czeka& a tym 0ardzie" =ster. @ @ tego& co wiem& w "akim3 momencie si2 pogu0ie3. Pwiat zacz si2 :o nieprawda. Aiaa swo0od2 wy0oru. Postanowia zosta4 kr2ci4 wok5 cie0ie& tylko i wycznie wok5 cie0ie. korespondentk wo"enn& w0rew mo"e" woli. 7dzia& e powinna szuka4 przyczyn ludzkiego nieszcz23cia& cho4 przekonywaem "& e nie mona ich znaleB4. Czy ona chce& e0ym 0y szyn w torach& 0iegnc wci r5wnolegle

na t2 sam 0zdurn odlego34 od nie"& tylko dlatego& e Jzymianie tak wymy3liliD @ 1r2cz przeciwnie. Aichai ruszy dale"& a "a za nim. @ 1ierzysz& e sysz2 gosD @ 7zczerze m5wic& sam nie wiem. Lecz skoro "este3my w te" okolicy& to co3 ci poka2. @ 1szyscy my3l& e to ataki padaczki& a "a nie wyprowadzam ich z 02du. :ak "est atwie". ;le ten gos przemawia do mnie od dziecka& od kiedy u"rzaem t2 posta4. @ Jak posta4D @ (iedy3 ci opowiem. @ >lekro4 o co3 ci2 prosz2& sysz2& e opowiesz mi o tym p5Bnie". @ Kos m5wi mi& e "este3 niespoko"ny& "ak0y wystraszony. 1 pizzerii& kiedy poczuem powiew ciepego wiatru i zo0aczyem 3wiata& to 0y znak& e cz2 si2 z energi. 1iedziaem& e przy0ya& 0y pom5c nam o0u. Je3li sdzisz& e wszystko& co m5wi2& to tylko chore uro"enia epileptyka& kt5ry chce wykorzysta4 zranione uczucia sawnego pisarza& to "utro dam ci map2 z zaznaczonym mie"scem "e" po0ytu i "edB. ;le "a czu"2& e gos chce nam co3 "eszcze przekaza4. @ Aog2 wiedzie4 coD Czy "ak zwykle powiesz mi HpotemID @ 6powiem o tym wkr5tce. 7am nie do ko!ca rozumiem t2 wiadomo34. @ Aimo to o0ieca"& e dasz mi adres =ster i map2. @ 60iecu"2. Przyrzekam na 0osk energi2 mio3ci. ; co takiego chciae3 mi pokaza4D @ :o @ wskazaem palcem zocony pomnik dziewczyny na koniu. @ 6na te syszaa gosy. Cop5ki ludzie "e" suchali& wszystko szo do0rze. (iedy zacz2li wtpi4& szala zwyci2stwa przechylia si2 na stron2 wroga. Joanna dR;rc& Cziewica 6rlea!ska& 0ohaterka wo"ny stuletnie"& kt5ra w wieku siedemnastu lat zostaa mianowana komendantem oddzia5w& poniewa... syszaa gosy. :o one podpowiedziay "e" na"lepsz strategi2& "ak pokona4 ;nglik5w. Cwa lata p5Bnie" zostaa oskarona o czary i spalona na

stosie. 1 "edne" z moich ksiek przytoczyem fragment z "e" przesuchania z dwudziestego czwartego lutego $',$ roku. 2y*a wtedy przes*uchiwana przez do"tora &eana 2eaupereHa$ Zapytana, czy s*ysza*a g*os, odrze"*a0 I>*ysza*am trzy razy, wczoraj i dzisiaj$ Fano, w godzinie nieszporw i "iedy gra!i na %=e ariaJ$ Zapytana, czy g*os znajdowa* si w jej "omnacie, odpowiedzia*a, e nie wie, a!e e obudzi* j ran"iem$ -ie by*o go w "omnacie, !ecz by* w zam"u$ >pyta*a, co ma czyni, a g*os "aza* jej wsta z *"a i z*oy d*onie$ J9tedy powiedzia*a bis"upowi, "try j przes*uchiwa*0 I.wierdzisz, panie, e jeste' moim sdzi$ /waaj przeto bacznie na to, co zamierzasz uczyni, bo jestem wys*annicz" 2oga, ty za' znajdujesz si w wie!"im niebezpiecze+stwie$ 8*os objawi* mi sprawy, "tre mam powierzy "r!owi, nie tobie, panie$ .en g*os, "try od d*uszego czasu s*ysz, pochodzi od 2oga, a ja bardziej boj si przeciwstawi temu g*osowi ni tobieJ$ @ Chy0a nie sugeru"esz& e... @ Le "este3 wcieleniem Joanny dR;rcD 9ie& nie sdz2. 6na umara& ma"c niespena dziewi2tna3cie lat& a ty masz "u dwadzie3cia pi24. 6na dowodzia wielk armi& a ty& sdzc z tego& co sysz2& nie potrafisz nawet pokierowa4 wasnym yciem. Msiedli3my na murku nad 7ekwan. @ 1ierz2 w znaki @ cignem. @ 1ierz2 w przeznaczenie. 1ierz2& e kady czowiek kadego dnia wie& "aka decyz"a "est dla niego na"lepsza. 1ierz2& e przegraem& e w kt5rym3 momencie straciem kontakt z ukochan ko0iet. ; teraz musz2 zamkn4 cykl. Chc2 dosta4 map2 i chc2 do nie" po"echa4. 7po"rza mi prosto w oczy& "ak0y zn5w wpada w trans. 1yczuem& e z0lia si2 atak @ w 3rodku nocy& w zupenie wyludnionym mie"scu. @ 1iz"e day mi si2. :a sia "est niemal widoczna& namacalna. Aog2 ni kierowa4& ale nie potrafi2 "e" powstrzyma4. @ Czi3 "est "u za p5Bno na tego typu rozmowy. Jestem zm2czony& ty pewnie te. Chcia0ym& e0y3 da mi map2 z zaznaczonym mie"scem po0ytu

=ster. @ Kos... Jutro po poudniu dam ci map2. Kdzie mog2 " zostawi4D Podaem mu sw5" adres. Byem zdziwiony& e nie wiedzia& gdzie mieszkali3my. @ 7dzisz& e sypiaem z two" onD @ 9igdy 0ym o to nie zapyta. :o nie mo"a sprawa. @ ;le pytae3 "u o to wtedy w pizzerii. apomniaem. 6czywi3cie& e to mo"a sprawa& ale teraz "ego odpowiedB "u mnie nie interesowaa. 6czy Aichaia si2 zmieniy. 7zukaem w kieszeni czego3& co m5g0ym wetkn4 mu do ust w razie ataku& ale on wydawa si2 spoko"ny& chy0a opanowa sytuac"2. @ 7ysz2 teraz gos. Jutro wezm2 map2& notatki& rozkad lot5w. 1ierz2& e ona na cie0ie czeka. 1ierz2& e 3wiat stanie si2 lepszy& "e3li cho4 dwie oso0y 02d szcz23liwsze. ;le gos podszeptu"e mi take& e "utro nie uda nam si2 spotka4. @ Jestem "utro um5wiony na o0iad z aktorem& kt5ry przy"echa spec"alnie ze 7tan5w. :ego nie mog2 odwoa4& ale przez reszt2 dnia 02d2 czeka na cie0ie. @ Kos mi m5wi& e "utro si2 nie spotkamy. @ Czy ten gos za0rania ci pom5c mi w odnalezieniu =sterD @ 9ie sdz2. Przyszedem na tw5" wiecz5r autorski za "ego podszeptem. 6d tamte" pory wiedziaem mnie" wi2ce"& "ak si2 sprawy potocz. Czytaem przecie #zas rozdzierania, czas zszywania$ @ ; wi2c @ powiedziaem& umiera"c ze strachu& e si2 rozmy3li @ zro0imy tak& "ak ustalili3my. 6d drugie" po poudniu "estem do two"e" dyspozyc"i. @ ;le gos m5wi& e "eszcze nie pora. @ Pami2ta"& e mi przyrzeke3. @ 1 porzdku. 1ycign r2k2 na poegnanie& zapewnia"c& e wpadnie do mnie naza"utrz p5Bnym popoudniem. @ Kos m5wi& e pozwoli na to& "ak przy"dzie czas @ tak 0rzmiay "ego

ostatnie sowa tego wieczoru. Je3li o mnie chodzi& w drodze do domu syszaem tylko "eden gos8 gos =ster m5wice" o mio3ci. ; kiedy przypominaem so0ie ca nasz rozmow2& docierao do mnie& e m5wia wtedy o naszym mae!stwie. @ Jako pi2tnastolatka miaam szalon ochot2 pozna4 seks. ;le to 0y owoc zakazany& grzech. 9ie mogam zrozumie4 dlaczego. :y te tak my3lae3D 1iesz& czemu wszystkie religie na kuli ziemskie"& nawet w3r5d na"0ardzie" prymitywnych plemion& uwaa" seks za co3 zakazanegoD @ 7kd w og5le ten tematD 1i2c dlaczego seks "est zakazanyD @ powodu "edzenia. @ JedzeniaDF @ :ysice lat temu& kiedy plemiona w2droway& panowaa seksualna swo0oda& rodzio si2 mn5stwo dzieci. ;le im plemi2 0ardzie" si2 rozrastao& tym trudnie" 0yo mu przetrwa4. 6 "edzenie trze0a 0yo walczy4& zwyci2ali na"silnie"si @ m2czyBni& a za0i"ano na"sa0szych @ ko0iety i dzieci. ; "ak wiadomo& m2czyBni 0ez ko0iet nie s w stanie przeduy4 gatunku. Jaki3 czowiek& patrzc na kl2sk2 ssiedniego plemienia& postanowi uratowa4 swo"e. 7tworzy wi2c mit8 0ogowie za0ronili uprawia4 mio34 ze wszystkimi ko0ietami& trze0a wy0ra4 so0ie "edn& na"wye" dwie partnerki. 9awet "e3li z tych zwizk5w nie narodziy si2 dzieci& z powodu 0ezpodno3ci& impotenc"i czy z innych przyczyn& pod adnym pozorem nie wolno 0yo zmienia4 partner5w. 1szyscy uwierzyli w t2 histori2& 0o ten& kto " wymy3li& przemawia w imieniu 0og5w i zapewne mia co3& co wyr5niao go spo3r5d innych& kalectwo& choro02 wywou"c konwuls"e al0o "aki3 szczeg5lny dar. > tak sta si2 pierwszym wodzem plemienia. Po paru latach plemi2 stao si2 na"silnie"sze w okolicy. 7kadao si2 z pewne" licz0y m2czyzn& zdolnych zdo0y4 poywienie dla cae" spoeczno3ci& z pewne" licz0y ko0iet& zdolnych do reprodukc"i& i pewne" licz0y dzieci& kt5re zasil szeregi my3liwych i reproduktorek. Czy wiesz& co "est na"wi2ksz przy"emno3ci ko0iet w mae!stwieD @ 7eks. @ 9ic z tych rzeczyF (armienie. Przygldanie si2& "ak tw5" m2czyzna "e.

:o chlu0a ko0iety& kt5ra cay dzie! my3li& co przygotu"e na kolac"2. ; pow5d tego moe wa3nie tkwi w zamierzche" historii @ w widmie godu& groB0ie wygini2cia gatunku i w instynkcie przetrwania. @ Braku"e ci dzieciD @ 9ie mamy dzieci. Jak moe mi 0rakowa4 czego3& czego nigdy nie miaamD @ 7dzisz& e dzieci zmieniy0y co3 w naszym mae!stwieD @ 7kd mam wiedzie4D Patrzc na zna"omych& zastanawiam si2& czy s szcz23liwsi z powodu posiadania dzieci. Jedni tak& inni nie 0ardzo. Aog 0y4 szcz23liwsi z dzie4mi& ale to ani nie poprawio& ani nie pogorszyo relac"i mi2dzy nimi. 1ci sdz& e ma" prawo sprawdza4 si2 nawza"em. 1ci my3l& e musz dotrzyma4 o0ietnicy H0y4 zawsze szcz23liwym mae!stwemI& nawet za cen2 nieszcz23cia na co dzie!. @ 1o"na ci szkodzi& =ster. 7tykasz si2 tam z rzeczywisto3ci zupenie odmienn od naszego zwykego ycia. :ak& wiem& e pewnego dnia umr2& wi2c przeywam kady dzie! tak& "ak0y 0y cudem. ;le to nie znaczy& e musz2 0ez przerwy my3le4 o mio3ci& szcz23ciu& seksie czy mae!stwie. @ 9a wo"nie si2 nie my3li. Po prostu istnie"2 i kropka. 1iem& e w kade" chwili moe mnie trafi4 za0kana kula i my3l2 so0ie8 HJak do0rze& e nie musz2 si2 martwi4 o to& co stanie si2 z moim dzieckiemI. ;le my3l2 take8 H7zkoda& umr2 i nic po mnie nie zostanie. Mmiaam tylko straci4 ycie& a nie umiaam nikomu go da4I. @ Czy w naszym zwizku dzie"e si2 co3 zegoD Pytam& poniewa czasem wyda"e mi si2& e chcesz mi co3 powiedzie4& ale w "akim3 momencie urywasz rozmow2. @ :ak& chy0a co3 "est z nami nie tak. Powinni3my 0y4 razem szcz23liwi. Mwaasz& e zawdzi2czasz mi wszystko& kim "este3& "a my3l2& e powinnam czu4 si2 uprzywile"owana& e mam przy so0ie m2czyzn2 takiego "ak ty. @ :o prawda& mam on2& kt5r kocham. Aoe nie zawsze potrafi2 to doceni4 i czasem dopada" mnie wtpliwo3ci& e co3 "est ze mn nie w porzdku.

@ Ciesz2 si2& e to rozumiesz. 1szystko "est w porzdku zar5wno z to0& "ak i ze mn& a "ednak "a te zada"2 so0ie to samo pytanie. 9ie w porzdku "est spos50& w "aki okazu"emy so0ie nasz mio34. Je3li przyznamy si2 przed so0& e to rodzi trudno3ci& moe uda si2 nam "ako3 z nimi upora4 i 02dziemy szcz23liwi. :o 02dzie ciga walka& dzi2ki kt5re" 02dziemy wci aktywni& ywi& gotowi do odkrywania nowych 3wiat5w. :eraz "ednak zmierzamy do punktu& gdzie ni0y wszystko si2 ukada& gdzie mio34 przesta"e stawia4 wyzwania& a sta"e si2 zaledwie wygodnym rozwizaniem. @ Co ci w tym przeszkadzaD @ 1szystko. Czu"2& e energia mio3ci& to co nazywamy nami2tno3ci& przestaa pyn4 przez mo"e ciao i dusz2. @ ;le co3 zostao. @ ostaoD Czy tak si2 ko!cz wszystkie mae!stwaD Czy nami2tno34 zawsze musi ustpi4 mie"sca czemu3& co nazywamy Hdo"rzaym zwizkiemID Potrze0u"2 ci2. Braku"e mi cie0ie. Czasem 0ywam zazdrosna. (iedy "estem daleko& lu0i2 pomy3le4 o tym& co masz na kolac"2& cho4 wiem& e ty na"cz23cie" nie zwracasz uwagi na to& co "esz. ;le 0raku"e nam rado3ci. @ 9ieprawda. (iedy "este3 daleko& chcia0ym& e0y3 0ya 0lisko. 1yo0raam so0ie nasze rozmowy po twoim czy moim powrocie z podr5y. Czwoni2& e0y usysze4 tw5" gos. apewniam ci2& e wci "estem zakochany. @ :ak samo "est ze mn. ;le co si2 dzie"e& gdy "este3my 0liskoD (5cimy si2 o gupstwa& chcemy si2 nawza"em zmienia4& narzuci4 drugiemu sw5" punkt widzenia& za wszelk cen2 mie4 rac"2. 6skarasz mnie o rzeczy& kt5re nie ma" na"mnie"szego sensu& "a zachowu"2 si2 tak samo. Czasami m5wimy so0ie w duchu8 HJak cudownie 0yo0y 0y4 wolnym& nie mie4 adnych zo0owiza!I. @ Aasz rac"2. :ego wa3nie nie rozumiem& 0o przecie mam pewno34& e "estem z ko0iet& kt5re" pragn2. @ > "a "estem z m2czyzn& kt5rego zawsze chciaam mie4 przy so0ie. @ 7dzisz& e mona to "ako3 zmieni4D @ kadym dniem "estem coraz starsza& coraz mnie" m2czyzn na mnie

patrzy i coraz cz23cie" my3l2& e lepie" podda4 si2& zostawi4 wszystko tak& "ak "est. pewno3ci moga0ym si2 tak oszukiwa4 przez reszt2 ycia. :ymczasem zawsze& gdy "ad2 na wo"n2& zauwaam& e mio34 "est silnie"sza& o wiele silnie"sza od nienawi3ci& kt5ra kae ludziom za0i"a4. 1 takich chwilach& tylko w takich chwilach my3l2& e mog2 to zmieni4. @ 9ie moesz zawsze y4 wo"n. @ :ym 0ardzie" nie mog2 y4 tym zudnym poko"em u twego 0oku. :en pok5" niszczy na"cennie"sze& co mam @ nasz zwizek. Aimo e nasza mio34 "est wci tak samo intensywna. @ Ailiony os50 na 3wiecie 0oryka" si2 z tym samym pro0lemem& dzielnie to znosz i "ako3 uda"e im si2 prze0rn4 przez chwile zwtpienia. Po pierwszym& drugim& trzecim kryzysie w ko!cu odna"du" spok5". @ Co0rze wiesz& e tak nie "est. >nacze" nie napisa0y3 swoich ksiek. Postanowiem zaprosi4 ameryka!skiego aktora do pizzerii Jo0erta. Ausiaem tam wr5ci4& e0y zatrze4 ze wraenie& "akie mogem wywoa4 ostatnim razem. Przed wy"3ciem z domu udzieliem gosposi dokadnych wskaz5wek& co ma zro0i4& gdy0y pod mo" nieo0ecno34 z"awi si2 z przesyk modzieniec o mongolskich rysach. Aiaa o0owizkowo zaprosi4 go do salonu i poda4 mu& co tylko zechce. ; gdy0y nie m5g zaczeka4& niech dopilnu"e& e0y koniecznie zostawi to& co dla mnie przyni5s. Pod adnym pozorem nie moe ode"34 z kopertF apaem taks5wk2 i poprosiem kierowc2& e0y wysadzi mnie na rogu ulic 7aint-Kermain i 7aint-Peres. 1prawdzie myo& ale stamtd do restaurac"i miaem dwa kroki. daleka widziaem "u dyskretny szyld i szeroki u3miech naprzeciwka z0liaa si2 Jo0erta& kt5ry czasem wychodzi na papierosa. si2 o0o"e& zszedem na "ezdni2& e0y " przepu3ci4. > wtedy& "ak na zwolnionym filmie& 3wiat o0r5ci si2 o sto osiemdziesit stopni. iemia staa si2 nie0em& a nie0o ziemi& u"rzaem kilka architektonicznych detali dachu kamienicy na rogu& kt5rych dotd nie zauwayem& cho4 przechodziem t2dy tyle razy. Pami2tam uczucie zdziwienia&

ko0ieta z dzieckiem w w5zku. Poniewa chodnik 0y wski i nie zmie3cili0y3my

wiatr gwidcy mi w uszach& dalekie szczekanie psa& a potem wszystko pogryo si2 w ciemno3ci. ostaem z ogromn pr2dko3ci wessany do czarne" dziury. Kdzie3 na "e" ko!cu dostrzegem 3wiato. anim dotarem do tego 3wiata& niewidzialne r2ce wycign2y mnie stamtd gwatownie i ocknem si2& syszc odgosy 0ieganiny dookoa. 1szystko trwao nie due" ni kilka sekund. Poczuem w ustach smak krwi& zapach mokrego asfaltu i nagle zdaem so0ie spraw2& e miaem wypadek. :o traciem& to odzyskiwaem przytomno34. Pr50owaem si2 poruszy4& ale nie daem rady. (tem oka dostrzegem& e kto3 ley o0ok mnie& czuem zapach te" oso0y& "e" perfumy. Pomy3laem z przeraeniem8 :o musi 0y4 ta ko0ieta z w5zkiem& kt5ra sza z naprzeciwka. (to3 nachyli si2 nade mn& usiu"c mnie podnie34. (rzyknem& e0y mnie nie ruszano& 0o to moe 0y4 nie0ezpieczne. Cowiedziaem si2 kiedy3 podczas "akie"3 rozmowy 0ez znaczenia& na przy"2ciu 0ez znaczenia& e przy uszkodzeniu kr2gosupa kady nieostrony ruch moe spowodowa4 parali na reszt2 ycia. 1alczyem& e0y zachowa4 przytomno34& czekaem na 05l& ale nie nadchodzi. Chciaem si2 poruszy4& lecz uznaem& e nie warto. Czuem co3 w rodza"u odr2twienia& 0ezwadu. nowu poprosiem& e0y mnie nie dotykano. 1 ko!cu usyszaem dalekie wycie karetki i zrozumiaem& e mog2 zasn4& nie musz2 "u walczy4 o ycie. 7trac2 "e al0o zachowam& to nie zaleao "u ode mnie& lecz od lekarzy& piel2gniarek& od szcz23cia& od H:egoI& od Boga. Msyszaem gos "akie"3 dziewczynki& kt5ra m5wia& "ak si2 nazywa& ale nie udao mi si2 zapami2ta4. Mspoka"aa mnie& e na pewno 02d2 y. Chciaem wierzy4 "e" sowom& prosiem& e0y zostaa przy mnie& ale znikn2a. aoono mi na szy"2 plastikow o0r2cz& mask2 na twarz i zn5w zapadem w g20oki sen. (iedy odzyskaem przytomno34& okropnie szumiao mi w uszach& reszta 0ya cisz i zupen ciemno3ci. 9agle wpadem w panik2& 0yem pewien& e nios mnie w trumnie i za chwil2 pochowa" ywcemF Pr50owaem wydosta4 si2 z te" trumny& ale nie udao mi si2 poruszy4 nawet "ednym palcem. Przez "aki3 czas& kt5ry wyda mi si2 wieczno3ci& czuem& e co3 pcha mnie do przodu. 9ie miaem na to adnego wpywu i wtedy& z0iera"c

resztki si& krzyknem. (rzyk od0i si2 echem od 3cian i prawie mnie oguszy. pewno3ci "ednak ten krzyk mnie ocali& 0o nagle gdzie3 w okolicy moich st5p po"awi si2 promyk 3wiata. 1i2c zauwayli& e y"2F Pwiato& 0ogosawione 3wiato& ratowao mnie od uduszenia& na"gorsze" z tortur. 1reszcie zde"mowali wieko trumny. Byem o0lany zimnym potem& czuem straszliwy 05l& ale "ednocze3nie wielk ulg2. Chwaa BoguF spraw2 z pomyki. Jaka rado34 m5c wr5ci4 na ten 3wiatF Pwiato dotaro wreszcie do moich oczu. Celikatna do! dotkn2a mo"e" doni& "aki3 anio otar mi pot z czoa. @ Prosz2 si2 nie martwi4 @ przem5wi zotowosy anio w 0iae" sukni. @ 9ie "estem anioem& nie umar pan& to nie "est trumna& tylko aparat do rezonansu magnetycznego. Chcieli3my sprawdzi4& czy nie ma pan wewn2trznych o0rae!. 1yda"e si2& e to nic powanego& ale musi pan zosta4 na o0serwac"i. @ Ladnego zamaniaD @ :ylko stuczenia. Kdy0ym przyniosa lustro& przestraszy0y si2 pan wasnego od0icia. ;le za par2 dni nie 02dzie po tym 3ladu. Pr50owaem si2 podnie34& lecz ko0ieta powstrzymaa mnie agodnie. 7trasznie za0olaa mnie gowa& a "2knem. @ :ak wa3nie czu"e si2 czowiek po wypadku. @ Aam wraenie& e co3 przede mn ukrywacie @ wymamrotaem z wysikiem. @ Jestem dorosy& yem intensywnie& nie 0o"2 si2 prawdy. co3 rozsadzi mi czaszk2. Po"awio si2 dw5ch piel2gniarzy& kt5rzy przeoyli mnie na w5zek. auwayem& e na szyi mam konierz ortopedyczny. @ Podo0no nikomu nie pozwoli si2 pan dotyka4 @ powiedzia anio. @ :o 0ya doskonaa decyz"a. B2dzie pan musia pochodzi4 przez pewien czas w tym konierzu i "e3li nie 02dzie niespodzianek @ a niestety wszystkiego nie "este3my w stanie przewidzie4 @ wkr5tce 02dzie po strachu. @ (iedyD 9ie mog2 tu zosta4. 9ie doczekaem si2 odpowiedzi. Przed ga0inetem rentgenowskim czekaa na mnie u3miechni2ta Aarie. 9a"widocznie" lekarze uspokoili "& e to nic araz dali so0ie

powanego. Pogadzia mnie po wosach& ukrywa"c przeraenie& "akie musiao " ogarn4 na m5" widok. 9asz may orszak posuwa si2 szpitalnym korytarzem. Aarie& dw5ch piel2gniarzy pcha"cych w5zek i anio w 0ieli. Kowa mi p2kaa. @ 7iostro& mo"a gowa... @ 9ie "estem piel2gniark& tylko lekarzem prowadzcym do czasu& a przy"edzie pa!ski doktor. ; o gow2 prosz2 si2 nie martwi4. 1 chwili wypadku mechanizm o0ronny zamyka wszystkie naczynia krwiono3ne& 0y nie doszo do wykrwawienia. (iedy do m5zgu dociera informac"a& e nie0ezpiecze!stwo min2o& naczynia znowu si2 otwiera"& krew zaczyna pyn4& a to 0oli. Je3li so0ie pan yczy& mog2 poda4 "akie3 3rodki przeciw05lowe i nasenne. 6dm5wiem. > z "akiego3 ciemnego zakamarka mo"e" duszy wychyn2o zdanie& kt5re syszaem wczora"8 HKos m5wi& e pozwoli na to dopiero& gdy nade"dzie poraI. Aichai nie m5g tego wiedzie4. :o przecie niemoliwe& e0y ten wypadek na rogu ulic 7aint-Kermain i 7aint-Peres 0y rezultatem "akiego3 kosmicznego spisku& czym3 z g5ry ukartowanym przez 0og5w& z0yt za"2tych losem te" nieszcz2sne" planety dce" do zagady& e0y odrywa4 si2 od swoich o0owizk5w tylko po to& a0y przeszkodzi4 mi w spotkaniu z ahiremF :en modzieniec nie m5g przewidzie4 przyszo3ci& chy0a e... naprawd2 sysza gos& naprawd2 istnia "aki3 plan& o wiele powanie"szy& ni mogem so0ie wyo0razi4. :ego "u 0yo dla mnie za wiele8 wymuszony u3miech Aarie& prawdopodo0ie!stwo& e Aichai rzeczywi3cie syszy gosy& 05l nie do wytrzymania. @ Pani doktor& zmieniem zdanie. Chc2 pospa4& nie znios2 due" tego 05lu. Lekarka szepn2a co3 "ednemu z piel2gniarzy. Po chwili poczuem ukucie w rami2 i zaraz potem spaem "ak suse. (iedy si2 o0udziem& zaczem wypytywa4 o dokadny prze0ieg zdarzenia. 9iepokoiem si2& czy ko0ieta idca z naprzeciwka uratowaa si2& co si2 stao z "e" dzieckiem. Aarie kazaa mi nie my3le4 o tym i odpoczywa4& ale przyszed doktor Louit& m5" lekarz i serdeczny przy"aciel& i uzna& e mona mi wszystko

opowiedzie4.

ostaem potrcony przez motocykl. Czowiek& kt5rego widziaem

lecego wtedy o0ok& to 0y wa3nie motocyklista. Przewieziono go do tego samego szpitala i te mia sporo szcz23cia @ troch2 si2 tylko potur0owa& 0o "echa w kasku. Policy"ne dochodzenie przeprowadzone zaraz po wypadku wykazao& e w momencie zderzenia zna"dowaem si2 na 3rodku "ezdni& naraa"c ycie motocyklisty. 1ygldao wi2c na to& e to "a 0yem wszystkiemu winien& ale chopak nie chcia skada4 adne" skargi. Aarie 0ya u niego& dowiedziaa si2& e "est emigrantem i pracu"e na czarno& 0a si2 wi2c "akiegokolwiek kontaktu z polic". 1yszed ze szpitala nast2pnego dnia. @ Jak to nast2pnego dniaD :o znaczy& e le2 tu "u ponad do02D @ Leysz tu od trzech dni. Po rezonansie magnetycznym lekarka zadzwonia do mnie z zapytaniem& czy wci podawa4 ci 3rodki uspoka"a"ce. Poniewa syszaem& e "este3 poirytowany i przygn20iony& zgodziem si2. @ > co terazD @ Przede wszystkim sp2dzisz "eszcze dwa dni w szpitalu i przez trzy tygodnie 02dziesz nosi konierz. (rytyczne czterdzie3ci osiem godzin "u min2o& ale mog wystpi4 "akie3 powikania. 9ie warto "ednak martwi4 si2 na zapas. @ :o znaczy& e "eszcze mog2 umrze4D @ Jak do0rze wiesz& wszyscy nie tylko moemy& ale musimy umrze4. @ ;le czy mog2 umrze4 na skutek tego wypadkuD Coktor Louit wzi g20oki oddech. @ :ak. >stnie"e znikome ryzyko& e gdzie3 utworzy si2 skrzep& kt5rego aparatura medyczna nie wykrya& a to moe spowodowa4 wylew. Jest take moliwo34& e "aka3 kom5rka zwariowaa i zacz si2 rak. @ 9ie powiniene3 mu m5wi4 takich rzeczyF @ achn2a si2 Aarie. @ Przy"aBnimy si2 od lat. apyta& wi2c odpowiadam. ; teraz przepraszam was& ale musz2 "u wraca4 do ga0inetu. Aedycyna "est inna& ni my3licie. 1 waszym 3wiecie "e3li dziecko idzie kupi4 pi24 "a0ek& a wraca do domu z dwoma& to dochodzicie do wniosku& e trzy z"ado. 1 moim 3wiecie istnie" inne moliwo3ci. Aogo z"e34 "a0ka& ale mogo te zosta4 okradzione& nie

starczyo mu pieni2dzy na kupienie pi2ciu "a0ek& zgu0io "a0ka po drodze& spotkao kogo3 godnego i podzielio si2 z nim owocami& i tak dale". 1 moim 3wiecie wszystko "est moliwe& wszystko "est wzgl2dne. @ Co wiesz na temat epileps"iD Aarie w lot po"2a& e chodzi o Aichaia& i z trudem krya niezadowolenie. 9atychmiast wstaa& m5wic& e musi "u i34& 0o czeka" na ni na planie. Coktor Louit zatrzyma si2 "eszcze w drzwiach& e0y odpowiedzie4. @ =pileps"aD 9admiar impuls5w elektrycznych w pewnym o0szarze m5zgu wywou"e sa0sze 0dB silnie"sze konwuls"e. 9ie ma adnych wiarygodnych 0ada! na ten temat. 7dzi si2& e atak nadchodzi& kiedy chory przeywa due napi2cie. ;le nie masz si2 czego o0awia4& 0o chocia ta choro0a moe si2 u"awni4 w kadym wieku& to racze" nie z powodu wypadku. @ ; co " wywou"eD @ 9ie "estem spec"alist od epileps"i& lecz "e3li chcesz& mog2 popyta4. @ :ak& 0y0ym ci wdzi2czny. Aam "eszcze "edno pytanie& tylko prosz2& nie my3l& e co3 nie tak z mo" gow. Czy to moliwe& e0y epileptycy syszeli gosy i potrafili przewidywa4 przyszo34D @ (to3 przewidzia ten wypadekD @ Anie" wi2ce". :ak to odczytaem. @ 1y0acz& musz2 "u i34& a chc2 "eszcze podwieB4 Aarie. 7pr50u"2 si2 czego3 o epileps"i dowiedzie4. Podczas tych dw5ch dni& kiedy Aarie 0ya daleko& i pomimo szoku wywoanego wypadkiem ahir wr5ci. 1iedziaem& e "e3li chopak dotrzyma sowa& to w domu czeka na mnie koperta z adresem =ster. :eraz "ednak si2 0aem. ; "e3li Aichai m5wi prawd2& "e3li rzeczywi3cie sysza gosD Pr50owaem przypomnie4 so0ie szczeg5y wypadku. szedem z chodnika& zo0aczyem nad"eda"cy samoch5d& ale 0y w 0ezpieczne" odlego3ci. Potrci mnie motocykl& kt5ry zapewne pr50owa wyprzedzi4 ten samoch5d& a "a nie mogem go widzie4. 1ierz2 w znaki. Po mo"e" pielgrzymce do 7antiago wszystko diametralnie si2 odmienio. :o& czego szukamy& zna"du"e si2 zawsze w zasi2gu naszego

wzroku& wystarczy rozglda4 si2 wok5 uwanie i w skupieniu& e0y odkry4& dokd B5g chce nas zaprowadzi4 i w kt5r stron2 na"lepie" i34. 9auczyem si2 take szanowa4 ta"emnic2. Jak m5wi =instein& B5g nie gra w ko3ci ze wszech3wiatem& wszystko si2 ze so0 czy i ma "aki3 sens. Cho4 ten sens niemal przez cay czas pozosta"e ukryty& moemy pozna4& e z0liamy si2 do nasze" prawdziwe" mis"i na te" ziemi& kiedy energia entuz"azmu towarzyszy naszym dziaaniom. Je3li tak "est& to 3wietnie. Je3li "e" nie ma& lepie" zmieni4 kurs. (iedy "este3my na do0re" drodze& kieru"emy si2 znakami i czasem zro0imy niewa3ciwy krok& wtedy B5g spieszy z pomoc i chroni nas przed popenieniem 02du. Czy0y wi2c ten wypadek 0y znakiemD Czy0y Aichai owego wieczoru przeczu co3& co 0yo przeznaczone dla mnieD Coszedem do wniosku& e tak wa3nie 0yo. > 0y4 moe dlatego& e postanowiem przy"4 to& co 0yo mi pisane& i odda4 si2 w r2ce opatrzno3ci& zauwayem& e ahir nieco osa0. 1iedziaem& e wystarczy otworzy4 kopert2& przeczyta4 adres i zapuka4 do drzwi =ster. ;le znaki m5wiy& e "eszcze nie czas. 7koro naprawd2 0ya dla mnie tak wana& "ak my3laem& skoro wci mnie kochaa E"ak twierdzi chopakG& po co si2 spieszy4& ryzyku"c powt5rk2 02d5w z przeszo3ciD Jak wi2c unikn4 popenienia tych samych 02d5wD Pozna4 lepie" samego sie0ie& dowiedzie4 si2& co si2 zmienio& co spowodowao to zatrzymanie w drodze& dotd zawsze radosne". Czy to wystarczyD 9ie& musz2 si2 take dowiedzie4& kim 0ya =ster @ "akie zmiany w nie" zaszy podczas naszego wsp5lnego ycia. Czy wystarczy odpowiedzie4 na te dwa pytaniaD Brakowao "eszcze trzeciego8 dlaczego los nas poczyD Aa"c duo wolnego czasu w szpitalu& zro0iem rachunek sumienia. awsze szukaem przyg5d i poczucia 0ezpiecze!stwa "ednocze3nie& chocia wiedziaem& e nie id w parze. Aimo e kochaem =ster& atwo zadurzaem si2 w innych ko0ietach& tylko dlatego& e uwodzenie to "edna z na"0ardzie"

pas"onu"cych gier na 3wiecie. Czy umiaem okazywa4 mio34 onieD Aoe czasami& ale na pewno nie zawsze. ClaczegoD Bo nie wydawao mi si2 to potrze0ne& przecie ona nie powinna wtpi4 w mo"e uczucia& wiedziaa doskonale& e " kocham. 1iele lat temu kto3 zapyta mnie& czy "est co3& co czy wszystkie ko0iety& z kt5rymi 0yem. 6dpowiedB 0ya 0ardzo prosta @ "a. :o odkrycie u3wiadomio mi& e straciem duo czasu na poszukiwanie ko0iety idealne". Ao"e partnerki si2 zmieniay& a "a pozostawaem wci taki sam& nie wykorzystu"c nic z tego& co razem przeywali3my. Aiaem mn5stwo narzeczonych& ale zawsze czekaem na idea. ;l0o "a dominowaem& al0o 0yem zdominowany& a zwizki nie wykraczay poza ten schemat @ dop5ki nie z"awia si2 =ster i nie wywr5cia wszystkiego do g5ry nogami. Ay3laem o nie" z czuo3ci. :o "u nie 0ya o0sesy"na potrze0a& e0y " odnaleB4 i dowiedzie4 si2& dlaczego odesza 0ez sowa. Chocia #zas rozdzierania, czas zszywania 0y rzeczywi3cie rozpraw na temat mo"ego mae!stwa& przede wszystkim 0y 3wiadectwem& kt5re chciaem wystawi4 sam so0ie8 e potrafi2 kocha4& naprawd2 za kim3 t2skni4. =ster zasugiwaa na wi2ce" ni sowa& a przecie nawet s5w& zwykych s5w 0rako& kiedy 0yli3my razem. :rze0a umie4 zauway4& kiedy "aki3 etap ycia do0iega ko!ca. ako!czy4 cykl& zatrzasn4 drzwi& zamkn4 rozdzia @ niewane& "ak to nazwiemy& wane& e0y zostawi4 za so0 to& co "u min2o. Powoli zaczynao do mnie dociera4& e nie mog2 cofn4 si2 w przeszo34& e nic "u nie 02dzie takie samo "ak wcze3nie". :eraz dopiero zaczynaem rozumie4& e te dwa lata& kt5re wydaway mi si2 potwornym piekem& miay sw5" sens. ; ten sens to co3 o wiele wi2ce" ni mo"e mae!stwo. (ady m2czyzna i kada ko0ieta poczeni s energi& kt5r wielu nazywa mio3ci& ale tak naprawd2 to pierwotna materia& z kt5re" z0udowany "est wszech3wiat. : energi nie mona manipulowa4& to ona nas agodnie prowadzi& z nie" pynie caa nasza mdro34. (iedy pr50u"emy nagi4 " do naszych pragnie!& ko!czy si2 to rozpacz& frustrac" i rozczarowaniem& 0o ta energia "est wolna i nieokieznana.

7p2dzimy reszt2 ycia& wmawia"c so0ie& e kochamy kogo3 lu0 co3& podczas gdy tak naprawd2 cierpimy& 0o zamiast przy"4 moc te" energii& umnie"szamy "& dopasowu"c do naszych wyo0rae! o 3wiecie. >m wi2ce" o tym my3laem& tym 0ardzie" ahir sa0& a "a z0liaem si2 do sie0ie samego. Przygotowywaem si2 do dugie" i ci2kie" pracy& kt5ra wymaga4 02dzie milczenia& medytac"i i wytrwao3ci. 1ypadek pom5g mi zrozumie4& e nie mog2 ro0i4 nic na si2& skoro Hczas zszywaniaI "eszcze nie nadszed. Przypomniaem so0ie sowa doktora Louita8 po wstrzsie& "aki przeyem& 3mier4 moe przy"34 w kade" chwili. ; gdy0y tak si2 rzeczywi3cie staoD Kdy0y za dziesi24 minut mo"e serce przestao 0i4D Co sali wszed piel2gniarz z kolac". @ Czy my3la pan kiedy3 o swoim pogrze0ieD @ zapytaem. @ Prosz2 si2 nie martwi4. B2dzie pan y& "u "est pan w duo lepsze" formie. @ 9ie martwi2 si2. 1iem& e 02d2 y& 0o gos mi to powiedzia. 7pec"alnie wspomniaem o HgosieI& e0y go troch2 sprowokowa4. Popatrzy na mnie pode"rzliwie& my3lc& e powinni mnie "eszcze raz prze0ada4 i sprawdzi4& czy m5zg nie zosta uszkodzony. @ 1iem& e 02d2 y. Aoe "eszcze dzie!& moe rok& a moe czterdzie3ci lat. ;le pewnego dnia& mimo wszelkich post2p5w nauki& opuszcz2 ten 3wiat i zostan2 pochowany. 1a3nie o tym rozmy3laem i dlatego spytaem& czy pan te si2 nad tym kiedy3 zastanawia. @ 9igdy o tym nie my3laem i nie chc2 my3le4. Przeraa mnie& e wszystko si2 kiedy3 sko!czy. @ Czy tego chcemy& czy nie& czy si2 na to zgadzamy& czy nie& taka "est rzeczywisto34 i nikt przed ni nie ucieknie. 1i2c moe warto o tym porozmawia4D @ Aam "eszcze kilku innych pac"ent5w do o0suenia @ powiedzia& postawi "edzenie na stoliku i wyszed szy0ko& "ak0y chcia uciec. 9ie tyle ode mnie& ile od moich s5w. Je3li piel2gniarz nie mia ochoty o tym rozmawia4& to moe sam si2 nad

tym zastanowi2D Przypomnia mi si2 fragment wiersza& kt5rego nauczyem si2 w dzieci!stwie. Kiedy zjawi si ta, "trej ni"t nie pragnie oe bd si ba*$ % moe u'miechn si i powiem0 j dzie+ by* dobry, moe nadej' noc$ Zastanie bowiem zaorane po!e, -a"ryty st*, posprztany dom, Kada rzecz bdzie na swoim miejscu$ Chcia0ym& e0y tak wa3nie 0yo @ kada rzecz na swoim mie"scu. ; "akie 02dzie mo"e epitafiumD ar5wno "a& "ak i =ster sporzdzili3my "u testamenty. 60o"e chcieli3my 0y4 spaleni. Ao"e prochy rozrzuci wiatr na prze2czy Ce0reiro& po drodze do 7antiago. Je" prochy ma" zosta4 rozsypane nad oceanem. 9ie 02dzie wi2c kamienia nagro0nego z inskrypc". ;le gdy0ym m5g wy0ra4 "akie3 zdanie& poprosi0ym& e0y napisano8 HMmar ywyI. Aoe si2 to komu3 wyda4 niedorzeczno3ci& lecz znaem cae mn5stwo ludzi& kt5rzy przestali y4& chocia wci chodzili do pracy& "edli& spotykali si2 z innymi. Jo0ili to wszystko automatycznie& nie docenia"c magii kadego dnia& nie my3lc o tym& "ak wielkim cudem "est ycie& "ak0y zapomina"c& e nast2pna minuta moe 0y4 ich ostatni na te" planecie. 9ie 0yo sensu tumaczy4 tego piel2gniarzowi. ; zreszt po naczynia przyszed "u kto3 inny& kto zacz ze mn dziwaczn rozmow2& 0o pewnie tak kaza mu lekarz. Pyta& czy pami2tam& "ak si2 nazywam i kt5ry mamy teraz rok& kto "est prezydentem 7tan5w "ednoczonych& i o inne sprawy w tym stylu& o kt5re pyta" ci2 tylko wtedy& gdy chc sprawdzi4& czy nie 0rak ci pite" klepki. ; to wszystko dlatego& e zadaem pytanie& kt5re powinna postawi4 so0ie kada istota ludzka8 Czy pomy3lae3 "u o swoim pogrze0ieD Czy zda"esz so0ie spraw2& e wcze3nie" czy p5Bnie" umrzeszD :ego dnia wieczorem zasypiaem w pogodnym nastro"u. ahir powoli znika& wracaa =ster i gdy0ym mia dzisia" umrze4& mimo tego wszystkiego& co wydarzyo si2 w moim yciu& mimo poraek& znikni2cia ony& krzywd& "akie mi wyrzdzono al0o "akie "a wyrzdziem innym& 02d2 ywy do ostatnie" minuty i z pewno3ci 02d2 m5g powiedzie4 z czystym sumieniem8 j dzie+ by* dobry,

moe nadej' noc$ Cwa dni p5Bnie" 0yem "u w domu. Aarie posza przygotowa4 o0iad& a "a postanowiem prze"rze4 korespondenc"2& kt5re" sporo si2 nagromadzio. Kosposia ozna"mia mi& e koperta& na kt5r czekaem w zeszym tygodniu& ley na moim 0iurku& i o dziwo& nie po0iegem "e" od razu otworzy4. "edli3my o0iad& zapytaem Aarie o "e" zd"2cia& ona o mo"e plany. 1 konierzu ortopedycznym nie 0ardzo mogem wychodzi4. Aarie przyrzeka& e zostanie ze mn tak dugo& "ak 02d2 chcia. @ Aam tylko kr5tkie nagranie dla "akie"3 korea!skie" telewiz"i& ale mog2 "e przesun4 al0o po prostu odwoa4. 6czywi3cie& "e3li mnie potrze0u"esz. @ Potrze0u"2 ci2 i 0ardzo si2 ciesz2& e moesz zosta4 ze mn. adzwonia do swo"e" agentki i poprosia " o zmian2 termin5w. Msyszaem& "ak tumaczya8 H9ie m5w przypadkiem& e zachorowaam. Jestem przesdna. >lekro4 tak si2 tumaczyam& zawsze potem rzeczywi3cie ldowaam w 5ku. Powiedz& e musz2 opiekowa4 si2 kim3& kogo kochamI. Byo sporo pilnych spraw8 odwoa4 wywiady& odpowiedzie4 na zaproszenia& podzi2kowa4 za telefony i kwiaty& a do tego "eszcze napisa4 zalege artykuy& przedmowy& recenz"e. Aarie caymi dniami ustalaa razem z mo" agentk kalendarz na na"0lisze dni& tak e0y nikogo nie pomin4. 1ieczorami przy kolac"i rozmawiali3my na r5ne tematy& ciekawe i 0analne& "ak wszystkie pary pod so!cem. @ 1yda"e si2& e ten wypadek& otarcie si2 o 3mier4 przywr5cio ci2 do ycia @ powiedziaa mi kt5rego3 wieczoru po paru kieliszkach wina. @ :ak chy0a dzie"e si2 z kadym. @ ;le& "e3li pozwolisz @ nie chc2& 0y3 pomy3la& e przemawia przeze mnie zazdro34 @ od kiedy wr5cie3 do domu& nie m5wisz "u o =ster. :ak samo 0yo& gdy sko!czye3 pisa4 #zas rozdzierania, czas zszywania$ (sika zadziaaa "ak terapia. 7zkoda tylko& e na tak kr5tko. @ Czy sugeru"esz& e ten wypadek m5g spowodowa4 "akie3 trwae zmiany w moim m5zguD Cho4 nie 0yo w tym adne" zaczepki& Aarie wolaa zmieni4 temat

i opowiedziaa mi& "ak straszliwie si2 0aa& lecc helikopterem z Aonako do Cannes. :e" nocy kochali3my si2 i cho4 przeszkadza nam 0ardzo m5" konierz ortopedyczny& 0yli3my so0ie naprawd2 0liscy. Po czterech dniach gigantyczna sterta papier5w znikn2a z mo"ego 0iurka. ostaa tylko dua 0iaa koperta. Aarie chciaa " otworzy4& ale powiedziaem& e to moe poczeka4. :aktownie o nic nie pytaa. Aogy to 0y4 przecie wycigi z mo"ego konta 0ankowego al0o poufny list od "akie"3 wiel0icielki. Ja r5wnie niczego nie wy"a3niaem& za0raem kopert2 z 0iurka i wetknem mi2dzy ksiki& e0y nie kusi4 ahira. ;ni przez chwil2 mo"a mio34 do =ster nie osa0a. (ady dzie! w szpitalu 0udzi we mnie wspomnienie czego3 ciekawego& nie zawsze z naszych rozm5w& cz2sto po prostu z chwil& kt5re sp2dzili3my razem w milczeniu. n5w widziaem oczy dziewczyny zawsze t2sknice" do przyg5d& ko0iety dumne" z sukcesu m2a& dziennikarki pas"onu"ce" si2 tematem& o kt5rym pisaa& i @ od pewnego momentu @ ony& kt5ra nie widziaa dla sie0ie mie"sca w moim yciu. :o smutne spo"rzenie si2 po"awio& "eszcze zanim zostaa korespondentk wo"enn. Byo weselsze& kiedy wracaa z pola walki& ale po paru dniach sp2dzonych w domu zn5w przygasao. Pewnego popoudnia zadzwoni telefon. @ Co cie0ie @ powiedziaa Aarie& poda"c mi suchawk2. Po drugie" stronie usyszaem Aichaia. A5wi& "ak mu przykro z powodu mo"ego wypadku& i zapyta& czy dotara do mnie koperta. @ :ak& mam " tuta". @ (iedy zamierzasz "echa4D Aarie 0ya o0ok& pomy3laem& e lepie" 02dzie zmieni4 temat. @ Porozmawiamy o tym& "ak si2 spotkamy. @ 9iczego nie dam& ale o0iecae3 mi pom5c. @ azwycza" dotrzymu"2 o0ietnic. o0aczymy si2& "ak tylko poczu"2 si2 troch2 lepie". Poda mi numer swo"e" kom5rki& rozczyem si2 i zauwayem& e Aarie nie "est "u t sam ko0iet.

@ ; wi2c wszystko 02dzie dale" tak samo @ westchn2a. @ 9ie. 1szystko si2 zmienio. Powinienem 0y wy"awi4 "e" prawd2& e wci chc2 si2 zo0aczy4 z =ster& e wiem "u& gdzie ona "est& e kiedy nade"dzie odpowiedni moment& wsid2 do pocigu& do taks5wki& samolotu czy czegokolwiek& co zawiezie mnie do nie". ;le to oznaczao utrat2 ko0iety& kt5ra 0ya teraz ze mn& akceptowaa mo"e wy0ory& na rozliczne sposo0y okazywaa mi& "ak wiele dla nie" znacz2. achowaem si2 "ak tch5rz. 1stydziem si2& ale takie 0yo ycie i na sw5" spos50& trudny do opisania& "a te kochaem Aarie. Ailczaem r5wnie dlatego& e zawsze wierzyem w znaki i wspomina"c chwile ciszy u 0oku mo"e" ony& wiedziaem @ z gosami czy 0ez& z "akie"3 przyczyny al0o 0ez przyczyny @ e godzina spotkania "eszcze nie wy0ia. Bardzie" ni na naszych rozmowach musiaem si2 teraz skoncentrowa4 na naszym milczeniu. Ailczenie pomagao mi zrozumie4 3wiat& w kt5rym wszystko szo "ak z patka& i rozpozna4 chwil2& w kt5re" co3 si2 zepsuo. Aarie patrzya mi prosto w oczy. Czy miaem prawo 0y4 nielo"alny wo0ec ko0iety& kt5ra zro0ia dla mnie tak wieleD Czuem si2 niezr2cznie& ale nie mogem teraz wszystkiego "e" wyzna4& chy0a e... chy0a e "ako3 inacze"& nie 0ezpo3rednio. @ Aarie& wyo0raB so0ie dw5ch straak5w& kt5rzy ugasili poar w lesie. Jeden z nich ma twarz ca w sadzy& drugi "est zupenie czysty. (t5ry z nich umy"e twarz w strumykuD @ 9iez0yt mdre pytanie& oczywi3cie ten 0rudny. @ ; wa3nie e nieF :en 0rudny popatrzy na swo"ego towarzysza i 02dzie my3la& e "est czysty. > na odwr5t& ten z czyst twarz popatrzy na umorusanego koleg2 i powie so0ie w duchu8 HPewnie i "a tak wygldam& musz2 si2 umy4I. @ Co chcesz przez to powiedzie4D @ Lec te par2 dni w szpitalu zrozumiaem& e w ko0ietach& kt5re kochaem& zawsze poszukiwaem sam sie0ie. Patrzyem w ich czyste& pi2kne twarze i widziaem w nich swo"e od0icie. > odwrotnie& one patrzyy na mnie&

widziay sadz2 na mo"e" twarzy i cho40y nie wiem "ak 0yy inteligentne i pewne sie0ie& w ko!cu take widziay swo"e od0icie we mnie i zaczynay sdzi4& e s gorsze& ni rzeczywi3cie 0yy. Prosz2 ci2& nie popeni" tego 02du. Chciaem doda4& e to przytrafio si2 take =ster. ; uzmysowiem to so0ie dopiero& kiedy przypomniao mi si2& "ak zmieniao si2 "e" spo"rzenie. 1ykorzystywaem "e" 3wiato i energi2& kt5re daway mi szcz23cie& a "e" pewno34 pozwalaa mi i34 naprz5d. 6na patrzya na mnie i czua si2 maa i 0rzydka& poniewa z 0iegiem lat mo"a kariera @ w kt5re" tak 0ardzo mi pomoga @ odsun2a nasz zwizek na drugi plan. Clatego e0ym m5g zn5w si2 z ni zo0aczy4& mo"a twarz powinna sta4 si2 tak czysta& "ak "e". anim " spotkam& musz2 na"pierw spotka4 sie0ie samego.

Ni Ariadny

@ Przychodz2 na 3wiat w mae" osadzie& kilka kilometr5w od nieco wi2ksze" wioski& gdzie mie3ci si2 szkoa i muzeum poety& kt5ry y tam dawno temu. A5" o"ciec ma prawie siedemdziesit lat& mo"a matka dwadzie3cia pi24. Poznali si2 niedawno. 6n przy0y tu z Jos"i sprzedawa4 dywany& ale kiedy " spotka& postanowi rzuci4 dla nie" wszystko. 6na moga0y 0y4 "ego wnuczk& ale zachowu"e si2 "ak "ego matka& usypia go @ 0o on cierpi na 0ezsenno34 "u od siedemnastego roku ycia& kiedy wysali go na wo"n2 z 9iemcami& pod 7talingrad. Bya to "edna z na"duszych i na"0ardzie" krwawych 0itew podczas drugie" wo"ny 3wiatowe". 1 0atalionie mo"ego o"ca z trzech tysi2cy m2czyzn przeyo zaledwie trzech. :o dziwne& ale on nie m5wi Hprzyszedem na 3wiat w mae" osadzieI& prawie wcale nie uywa czasu przeszego. 1szystko w "ego opowie3ci dzie"e si2 tu i teraz. @ A5" o"ciec walczy pod 7talingradem. (iedy wraca z patrolu zwiadowczego z na"lepszym przy"acielem& swoim r5wie3nikiem& zaskaku"e ich strzelanina. Chowa" si2 w le"u po 0om0ie i le tam przez dwa dni& w 3niegu i 0ocie& 0ez "edzenia& trz2sc si2 z zimna. 7ysz gosy Jos"an dochodzce z 0udynku o0ok& wiedz& e powinni tam si2 przedosta4& ale strzay nie usta". Powietrze przesycone "est zapachem krwi& ranni dzie! i noc woa" o pomoc. 9agle zapada cisza. Przy"aciel o"ca wsta"e& sdzc& e 9iemcy si2 wycofali. 6"ciec pr50u"e chwyci4 go za nogi& krzyczy8 H9a ziemi2FI. ;le "est "u za p5Bno& kula prze0i"a czaszk2. Ai"a" kole"ne dwa dni. 6"ciec wci siedzi w wyrwie w ziemi z trupem przy"aciela. 1ci powtarza8 H9a ziemi2FI. 1 ko!cu kto3 go odna"du"e i prowadzi do 0unkra. 9ie ma co "e34& onierzom zostaa tylko amunic"a

i papierosy. Jedz tyto!. :ydzie! p5Bnie" zaczyna" z"ada4 ciaa za0itych i zamarzni2tych towarzyszy. Przy0ywa z odsiecz trzeci 0atalion. Jatu" tych& co przeyli& opatru" rannych& a potem wszyscy wraca" na front. 7talingrad nie moe upa34& tu chodzi o przyszo34 Jos"i. Po czterech miesicach zaci2tych walk& kani0alizmu& amputowania odmroonych ko!czyn& 9iemcy w ko!cu si2 podda". :o pocztek upadku ?itlera i "ego :rzecie" Jzeszy. 6"ciec wraca pieszo do swo"e" wioski& odlege" o prawie tysic kilometr5w od 7talingradu. 6d te" pory dr2cz go koszmary& co noc 3ni mu si2 przy"aciel& kt5rego nie zdoa uratowa4. Cwa lata p5Bnie" wo"na si2 ko!czy. 6"ciec dosta"e medal& ale wci "est 0ez pracy. aprasza" go na uroczyste ceremonie& ale nie ma co "e34. Jest 0ohaterem 7talingradu& ale uda"e mu si2 przey4 tylko dzi2ki dro0nym ro0otom& za marne grosze. 1 ko!cu zdo0ywa posad2 sprzedawcy dywan5w. 9ie moe spa4& wi2c podr5u"e noc& pozna"e przemytnik5w& zysku"e ich zaufanie i pienidze zaczyna" napywa4. (omunistyczna wadza wpada na "ego trop i oskara go o przemyt. Aimo e "est 0ohaterem wo"ennym& na dziesi24 lat zosta"e zesany na 7y0eri2 "ako Hwr5g luduI. (iedy go wreszcie wypuszcza" na wolno34& "est "u starym czowiekiem& a "edyn rzecz& na "akie" si2 zna& s dywany. Mda"e mu si2 odnowi4 dawne kontakty& dosta"e kilka sztuk na sprzeda& ale nie ma na0ywc5w. Czasy s ci2kie. Postanawia wi2c zn5w wy"echa4& po drodze e0rze& w ko!cu dociera do (azachstanu. Jest stary i samotny& lecz musi pracowa4& e0y mie4 co "e34. 1 cigu dnia wykonu"e dro0ne prace& w nocy prawie nie 3pi& wci 0udzi si2 z okrzykiem H9a ziemi2FI. Co ciekawe& mimo wszystkich prze"34& 0ezsenno3ci& kiepskiego odywiania& zmartwie!& wieku& papieros5w& kt5re pali 0ez przerwy& ma elazne zdrowie. 1 mae" wiosce spotyka dziewczyn2& kt5ra zaprasza go do domu rodzic5w. Ko3cinno34 "est 3wi2ta w tych stronach. Pciel mu w poko"u go3cinnym& ale w nocy wszystkich 0udz okrzyki H9a ziemi2FI. Cziewczyna przychodzi do niego& odmawia modlitw2& kadzie mu r2k2 na czole i m5" o"ciec po raz pierwszy od dziesitk5w lat spoko"nie zasypia.

9aza"utrz ona m5wi& e "eszcze "ako dziewczynka miaa sen& e starzec da "e" syna. Czekaa "u tyle lat& kilku kandydat5w do "e" r2ki odtrcia. Jodzice 0ardzo si2 martwi& nie chc& e0y ich "edyna c5rka 0ya samotna i odrzucona przez spoeczno34. Pyta& czy nie chcia0y si2 z ni oeni4. 6n "est zaskoczony @ moga0y 0y4 "ego wnuczk. 9ic "e" nie odpowiada. (iedy zachodzi so!ce& prosi& a0y zn5w pooya mu r2k2 na czole. > znowu przesypia ca noc. :emat mae!stwa powraca nast2pnego ranka& tym razem w o0ecno3ci rodzic5w& kt5rzy godz si2 na wszystko& 0yle tylko c5rka wysza za m i nie przynosia wstydu rodzinie. 6powiada" ssiadom histori2 o 0ogatym sprzedawcy dywan5w& kt5ry przy0y z dalekie" krainy& gdzie tak znuyo go ycie w luksusie& e porzuci wszystko i wyruszy na poszukiwanie przyg5d. Ludzie w wiosce wyo0raa" so0ie wspaniae prezenty& konta w 0anku& ogromne 0ogactwa& zazdroszcz mo"e" matce& e poznaa kogo3& kto za0ierze " daleko z tego ko!ca 3wiata. 6"ciec sucha tych historii z nie0otycznym zdumieniem. 6n& przez tyle lat sam "ak palec& n2dzarz& poniewiera"cy si2 po 3wiecie& moe mie4 wreszcie prawdziwy dom. gadza si2 na mae!stwo i na kamstwa o "ego przeszo3ci. Bior 3lu0 w o0rzdku muzuma!skim. Cwa miesice p5Bnie" mo"a matka zachodzi w ci2. Aam o"ca do si5dmego roku ycia. 7ypia do0rze& pracu"e w polu& polu"e& opowiada mieszka!com wioski o swoich posiado3ciach& ma"tku i patrzy na mo" matk2 tak& "ak0y 0ya "edynym do0rem& "akie go w yciu spotkao. Ja y"2 w przekonaniu& e "estem synem 0ogacza& a do pewne" nocy& kiedy o"ciec wy"awia mi ta"emnic2 swo"e" przeszo3ci i mae!stwa z mo" matk. A5wi& e wkr5tce umrze @ i rzeczywi3cie cztery miesice potem umiera. 1yda"e ostatnie tchnienie w ramionach mo"e" matki& u3miecha"c si2 tak& "ak0y te wszystkie tragedie nigdy mu si2 nie przydarzyy. Mmiera szcz23liwy. Poznaem losy Aichaia pewne" wiosenne"& 0ardzo chodne" nocy. ca pewno3ci nie 0y to "ednak stalingradzki mr5z& gdzie temperatura spadaa nawet do minus trzydziestu pi2ciu stopni. 7iedzimy z kloszardami& grze"c si2 w cieple ogniska. Cotarem tuta" po drugim telefonie od Aichaia& spenia"c mo" cz234

o0ietnicy. 9ie zapyta "u o kopert2& kt5r zostawi u mnie w domu. Aoe wiedzia @ dzi2ki gosowi @ e w ko!cu postanowiem poda4 za znakami i pozwoli4& 0y sprawy toczyy si2 swoim rytmem& tak 0y stopniowo uwolni4 si2 od ahira. (iedy zaproponowa spotkanie na "ednym z na"0ardzie" nie0ezpiecznych przedmie34 Parya& przestraszyem si2. 9ormalnie w takie" sytuac"i wykr2ci0ym si2 o0owizkami al0o pr50owa0ym go przekona4& e0y3my spotkali si2 w "akie"3 kna"pce& gdzie mogli0y3my spoko"nie porozmawia4 o naszych sprawach. 1prawdzie o0awiaem si2 kole"nego ataku epileps"i& ale teraz "u 0ym wiedzia& "ak zareagowa4. 1olaem to ni uliczn 05"k2& 0o w moim konierzu ortopedycznym 0yem 0ez szans. Aichai nalega. Chcia koniecznie& e0ym spotka si2 z kloszardami. 6ni 0yli wani dla niego i dla =ster. 1 szpitalu dotaro do mnie w ko!cu& e co3 w moim yciu 0yo nie tak i e "ak na"szy0cie" musz2 si2 zmieni4. :ylko co zro0i4& e0y si2 zmieni4D 9a przykad chodzi4 do nie0ezpiecznych dzielnic i spotyka4 ludzi z marginesu. >stnie"e legenda o greckim herosie :ezeuszu& kt5ry zapuszcza si2 do la0iryntu& 0y za0i4 potwora. Jego ukochana& ;riadna& da"e mu k20ek nici& a0y rozwi"a"c "& zaznacza so0ie drog2 powrotn. 7iedzc teraz w3r5d tych ludzi i sucha"c historii Aichaia& zdaem so0ie spraw2& e od dawna nie czuem tak przy"emnego dreszczu emoc"i& "aki po"awia si2 w zetkni2ciu z nieznanym& z przygod. (to wie& moe ni4 ;riadny czekaa na mnie w mie"scach& kt5rych nigdy 0ym nie odwiedzi& gdy0ym nie 0y a0solutnie przekonany& e musz2 dokona4 ol0rzymiego wysiku& 0y co3 zmieni4 w moim yciu. Costrzegem& e kloszardzi odnosz si2 do Aichaia z wielk atenc" i sucha" go z uwag. 9a"wanie"sze spotkania nie zawsze od0ywa" si2 przy elegancko zastawionych stoach& w klimatyzowanych restaurac"ach. @ Croga do szkoy za"mu"e mi codziennie prawie godzin2. Patrz2 na ko0iety idce po wod2& na 0ezkresny step& na dugie pocigi wiozce rosy"skich onierzy& na o3nieone szczyty g5r& za kt5rymi& "ak mi kto3 powiedzia& rozciga

si2 ogromny kra"& Chiny. 1 wiosce opr5cz szkoy "est muzeum& po3wi2cone tute"szemu poecie& meczet i trzy& cztery uliczki. 1pa"a" nam szczytne ideay8 mamy walczy4 o zwyci2stwo komunizmu i o r5wno34 wszystkich ludzi na ziemi. 9ie wierz2 w to& 0o nawet w nasze" wiosce istnie" spore r5nice mi2dzy ludBmi @ przedstawiciele partii komunistyczne" sto" ponad reszt& od czasu do czasu "ed do duego miasta& ;ma ;ty& i wraca" o0adowani frykasami& prezentami dla dzieci& drogimi stro"ami. Pewnego popoudnia& wraca"c do domu& czu"2 silny powiew wiatru& widz2 3wiato wok5 i na kilka chwil trac2 przytomno34. (iedy otwieram oczy& le2 na ziemi& a w powietrzu nade mn unosi si2 dziewczynka w 0iae" sukni przewizane" nie0ieskim paskiem. M3miecha si2 do mnie& nic nie m5wi& a potem znika. P2dem ruszam do domu& przerywam matce ro0ot2 i opowiadam& co mi si2 przytrafio. Jest przeraona& prosi& e0ym nigdy nikomu tego nie powtarza. :umaczy mi& e to wszystko halucynac"e. Jak mona wytumaczy4 co3 tak skomplikowanego o3mioletniemu chopcuD Mparcie o0sta"2 przy swoim& widziaem t2 dziewczynk2& "estem w stanie opisa4 " w na"dro0nie"szych szczeg5ach. > wcale si2 nie 0aem& przy0iegem do domu nie dlatego e uciekaem& tylko chciaem "ak na"szy0cie" zda4 "e" relac"2 z tego& co si2 wydarzyo. 9aza"utrz& wraca"c ze szkoy& wypatru"2 wsz2dzie dziewczynki& ale nigdzie "e" nie ma. Przez tydzie! nic si2 nie dzie"e i zaczynam wierzy4& e matka miaa rac"2& musiaem niechccy si2 zdrzemn4 i to wszystko mi si2 przy3nio. Jednak pewnego ranka w drodze do szkoy znowu widz2 unoszc si2 w powietrzu dziewczynk2 otoczon 0laskiem. :ym razem ani nie upadem& ani nie widziaem 3wiate. 6na si2 do mnie u3miecha& "a odpowiadam "e" u3miechem& pytam& "ak ma na imi2& ale ona milczy. 1 szkole wypytu"2 koleg5w& czy oni te widzieli kiedy3 unoszc si2 w powietrzu dziewczynk2. 1y0ucha" 3miechem. Podczas lekc"i wzywa mnie dyrektor. :umaczy mi& e pewnie cierpi2 na "akie3 za0urzenia psychiczne& 0o z"awy nie istnie". >stnie"e tylko rzeczywisto34& kt5r widzimy& a religia zostaa wymy3lona& a0y omami4 lud. Pytam o meczet

w po0liskim miasteczku. :wierdzi& e chodz tam tylko zacofani starcy& kt5rzy nie ma" siy 0udowa4 soc"alistycznego adu. Potem grozi mi& e "e3li 02d2 rozpowiada4 te niestworzone historie& wyrzuci mnie ze szkoy. Jestem przeraony& prosz2& e0y nie m5wi o tym mo"e" matce. 60iecu"e& e nic nie powie& "e3li przyznam si2 kolegom& e ca t2 0a"k2 wyssaem z palca. 6n dotrzymu"e swo"e" o0ietnicy& a "a swo"e". Aoi koledzy nawet nie s ciekawi& gdzie widu"2 dziewczynk2. ;le od te" pory przez cay miesic ona ukazu"e mi si2 dzie! w dzie!. Czasem na"pierw mdle"2& czasem nie dzie"e si2 nic. 9ie rozmawiamy ze so0& po prostu "este3my razem tak dugo& "ak ona chce. Ao"a matka zaczyna si2 niepokoi4& nie wracam "u do domu "ak zawsze o te" same" porze. Pewnego wieczoru zmusza mnie& e0ym si2 przyzna& co ro0i2 po lekc"ach. Powtarzam "e" histori2 o dziewczynce. (u memu zdziwieniu zamiast znowu mnie zgani4& m5wi& e p5"dzie ze mn w to mie"sce. 9ast2pnego dnia wsta"emy wcze3nie& idziemy tam& dziewczynka si2 po"awia& ale matka "e" nie widzi. Prosi& a0ym zapyta " o o"ca. 9ie rozumiem po co& ale ro0i2 to i wtedy po raz pierwszy sysz2 gos. Cziewczynka nie porusza wprawdzie ustami& ale ze mn rozmawia. A5wi& e m5" o"ciec ma si2 do0rze& e nas chroni& e cierpienie& kt5rego do3wiadczy na ziemi& zostao mu wynagrodzone. Jadzi& e0ym porozmawia z matk o piecyku. (iedy powtarzam matce to& co usyszaem& wy0ucha paczem. A5wi& e o"ciec musia mie4 zawsze przy so0ie piecyk& 0o dr2czyy go wspomnienia z wo"ny. Cziewczynka prosi& e0ym nast2pnym razem& kiedy 02d2 t2dy przechodzi& zawiza na krzaku wstk2 z wypisan na nie" pro30. 1iz"e powtarza" si2 przez cay nast2pny rok. Ao"a matka opowiada o tym na"0ardzie" zaufanym przy"aci5kom& one przekazu" to dale" i na krzaku po"awia si2 mn5stwo wstek. 1szystko to od0ywa si2 w wielkie" ta"emnicy. (o0iety wypytu" o swoich 0liskich zmarych& "a sucham gosu i przekazu"2 odpowiedB. 9a"cz23cie" ma" si2 tam do0rze. :ylko dwa razy dziewczynka prosi& e0y3my poszli na na"0lisze wzg5rze o wschodzie so!ca i odm5wili modlitw2 za dusze zmarych. Podo0no czasem wpadam w trans& przewracam si2 na ziemi2& mamrocz2 niezrozumiae sowa @ nic potem nie pami2tam. 6dgadu"2 tylko&

kiedy ten trans si2 z0lia. Czu"2 wtedy ciepy wiatr i widz2 unoszce si2 wok5 mnie kule 3wietlne. Pewnego razu& kiedy prowadz2 grup2 na spotkanie z dziewczynk& zatrzymu" nas milic"anci. (o0iety podnosz krzyk& protestu"& ale nie uda"e nam si2 prze"34. =skortu" mnie do szkoy. :am dyrektor ozna"mia& e zostaem wyrzucony za wywoanie zamieszek i szerzenie za0o0on5w. 1 drodze powrotne" widz2& e krzak zosta 3ci2ty& a na ziemi ley peno wstek. 7iadam tam i pacz2 w samotno3ci& 0o u3wiadamiam so0ie& e sko!czyy si2 na"szcz23liwsze dni mo"ego ycia. 1tedy znowu po"awia si2 dziewczynka. Pociesza mnie& e to wszystko& nawet zniszczenie krzaka& 0yo zaplanowane. > od te" pory ona zawsze 02dzie przy mnie i zawsze 02dzie suy4 mi rad. @ 9igdy nie powiedziaa& "ak ma na imi2D @ pyta "eden z kloszard5w. @ 9igdy. :o nie ma znaczenia. 1iem& kiedy ze mn rozmawia. @ Czy mogli0y3my dowiedzie4 si2 teraz czego3 o naszych zmarychD @ 9ie. :eraz mam inn mis"2. Aog2 opowiada4 dale"D @ Ausisz @ m5wi2. @ ;le na"pierw chcia0ym co3 powiedzie4. 9a poudniowym wschodzie <ranc"i ley mie"scowo34 Lourdes. 1iele lat temu maa pasterka widziaa tam dziewczynk2 0ardzo podo0n do te" z two"e" wiz"i. @ Aylisz si2 @ m5wi stary e0rak z metalow protez zamiast nogi. @ :a pasterka& Bernadetta& widziaa 9a"3wi2tsz Panienk2. @ 9apisaem kiedy3 ksik2 o o0"awieniach& musiaem wi2c dokadnie przestudiowa4 t2 kwesti2 @ wy"a3niam. @ Czytaem wszystko& co zostao na ten temat opu0likowane pod koniec dziewi2tnastego wieku. Cotarem do raport5w polic"i& wadz ko3cielnych i naukowc5w. 1 adnym z nich nie ma nawet sowa& e Bernadetta widziaa ko0iet2. Podkre3laa zawsze& e to 0ya dziewczynka& powtarzaa to uparcie do ko!ca ycia. Bardzo zdenerwowa " posg& kt5ry ustawiono w grocie. Mpieraa si2& e nie "est w og5le podo0ny do postaci z "e" wiz"i. 1idziaa przecie dziecko& a nie ko0iet2. Aimo to (o3ci5 przywaszczy so0ie t2 histori2& to mie"sce oraz wiz"e Bernadetty& interpretu"c "e "ako o0"awienie Aatki Boe". Prawda posza w niepami24& 0o powtarzane przez lata

kamstwo w ko!cu przekonao wszystkich. Jedyna r5nica mi2dzy o0"awieniem Aichaia a tym& co widziaa Bernadetta& "est taka& e Hmaa dziewczynkaI @ na pro302 Bernadetty @ powiedziaa& "ak ma na imi2. @ > co powiedziaaD @ zaciekawi si2 Aichai. @ HJestem 9iepokalane Pocz2cieI. 9ie "est to zwycza"ne imi2& takie "ak Beata& Aaria czy >za0ela. 6na opisu"e sie0ie "ako fakt& wydarzenie& z"awisko& co mona tumaczy4 "ako H"estem narodzinami 0ez seksuI. Prosz2& opowiada" dale". @ Chcia0ym ci2 przedtem o co3 zapyta4 @ zwraca si2 do mnie "eden z e0rak5w& mnie" wi2ce" w moim wieku. @ Powiedziae3& e napisae3 ksik2. Jaki "est "e" tytuD @ 9apisaem wiele ksiek. @ > wymieniam tytu ksiki& w kt5re" wspominam histori2 Bernadetty i "e" o0"awie!. @ Jeste3 m2em te" dziennikarkiD @ ; wi2c "este3 m2em =sterD @ e0raczka w podartych achmanach& zielonym kapeluszu i purpurowym paszczu& wy0ausza oczy ze zdumienia. 9ie wiem& co mam powiedzie4. @ Claczego przestaa nas odwiedza4D @ pyta inny. @ Aam nadzie"2& e nie zgin2aF awsze "eBdzi do kra"5w& gdzie "est 0ardzo nie0ezpiecznie. 1iele razy "e" m5wiem& e0y daa so0ie z tym spok5"F o0acz co od nie" dostaemF > wyciga z kieszeni pomi2ty strz2pek tkaniny zaplamione" krwi& kawaek koszuli zmarego onierza. @ 9ie zgin2a @ odpowiadam. @ ;le dziwi mnie& e tu przychodzia. @ CzemuD Bo "este3my gorsiD @ Ule mnie zrozumiae3& nie oceniam was. Jestem po prostu zaskoczony& ale ciesz2 si2& e si2 tego dowiedziaem. 15dka wypita na rozgrzewk2 zaczyna "u dziaa4. @ (pisz so0ie @ m5wi pot2ny dugowosy m2czyzna z wielodniowym zarostem na twarzy. @ 1yno3 si2 std& "e3li ci si2 nie podo0a nasze towarzystwo. C5& "a take piem i czu"2 w so0ie odwag2. @ ; kim wy "este3cieD Jakie ycie wy0rali3cieD Jeste3cie zdrowi& zdolni do

pracy& ale wolicie nic nie ro0i4. @ Jeste3my ludBmi& kt5rzy postanowili y4 HpozaI& rozumieszD Poza tym 3wiatem& kt5ry rozpada si2 na kawaki& poza ludBmi& kt5rzy y" w cigym strachu& e co3 strac& poza tymi& kt5rzy spaceru" ulicami& "ak gdy0y wszystko 0yo w na"lepszym porzdku& podczas gdy "est Ble& 0ardzo BleF ; ty nie e0rzeszD 9ie prosisz o "amun2 swo"ego szefa al0o wa3ciciela domu& w kt5rym mieszkaszD @ 9ie wstyd ci tak marnowa4 yciaD @ pyta ko0ieta w purpurowym paszczu. @ (to powiedzia& e "e marnu"2D Jo0i2 to& co chc2F @ ; czego chceszD @ wczy si2 pot2ny m2czyzna. @ Ly4 na czu0ku 3wiataD 7kd wiesz& e g5ra "est lepsza od dolinyD 7dzisz& e nie umiemy y4& prawdaD :wo"a ona wiedziaa doskonale& czego chcemy od yciaF ; wiesz czegoD 7poko"uF > wolnego czasuF > e0y nikt nas nie zmusza do podania za mod @ tuta" mamy swo" wasn mod2F Pi"emy& kiedy mamy na to ochot2& 3pimy tam& gdzie nam si2 podo0aF 9ikt z nas tuta" nie wy0ra niewolnictwa i "este3my z tego 0ardzo dumni. Chocia wy uwaacie nas za dziad5w. 1 ich gosach wyczuwam coraz wi2ce" agres"i. @ Chcecie usysze4 dalszy cig mo"e" opowie3ci& czy wolicie& e0y3my so0ie poszliD @ pyta Aichai& e0y uspokoi4 troch2 nastro"e. @ 6n nas krytyku"eF @ o0urzy si2 ten z e!azn nog. @ Przyszed tu& e0y nas osdza4& ocenia4& "ak0y 0y samym BogiemF 7ycha4 "akie3 mamrotanie& kto3 klepie mnie po ramieniu& poda"e papierosa& a 0utelka w5dki znowu trafia w mo"e r2ce. 9api2cie powoli opada. 1ci "estem w szoku& e ci ludzie zna" =ster. > "ak wida4& zna" " lepie" ni "a& dostali przecie od nie" kawaek zakrwawione" onierskie" koszuli. Aichai cignie dale"8 @ Poniewa nie mam gdzie si2 uczy4& a "estem "eszcze za may& e0y za"mowa4 si2 ko!mi& kt5re s chlu0 naszego regionu& zosta"2 pasterzem owiec. 1 pierwszym tygodniu mo"e" pracy zdycha "agni2 i wie3 o0iega plotka& e "estem dzieckiem przekl2tym& synem czowieka& kt5ry przy0y z dalekich stron&

o0ieca mo"e" matce 0ogactwa& a w ko!cu zostawi nas z niczym. Chocia komuni3ci zapewnia"& e religia to opium dla ludu& cho4 w szkole ucz nas& e istnie"e tylko rzeczywisto34 materialna& a to& czego nie widz nasze oczy& "est wytworem wyo0raBni @ pradawne wierzenia stepu& przekazywane z pokolenia na pokolenie z ust do ust& przetrway do dzi3. 6d kiedy 3ci2to m5" krzak& nie widu"2 "u dziewczynki& lecz wci towarzyszy mi "e" gos. Prosz2& e0y pomoga mi w opiece nad stadami& ona m5wi& e musz2 0y4 cierpliwy& nade"d dla mnie ci2kie czasy& ale nim sko!cz2 dwadzie3cia dwa lata& z dalekiego kra"u przy"edzie ko0ieta i za0ierze mnie ze so0 w 3wiat. A5wi take& e mam mis"2 do spenienia8 pom5c& 0y prawdziwa energia mio3ci rozprzestrzenia si2 na cae" kuli ziemskie". 1a3ciciel owiec da"e wiar2 plotkom& kt5re kr na m5" temat. Powtarza" "e i pr50u" mi szkodzi4 ci sami ludzie& kt5rym dziewczynka pomagaa przez ostatni rok. Pewnego dnia m5" chle0odawca idzie do siedzi0y partii w ssiednie" wiosce i tam dowiadu"e si2& e zar5wno "a& "ak i mo"a matka "este3my uznani za wrog5w ludu. 9atychmiast wyrzuca mnie z pracy. 9ic "eszcze nie zaro0iem& ale mamy z czego y4& 0o mo"a matka nadal pracu"e "ako hafciarka w zakadach w5kienniczych w na"wi2kszym mie3cie powiatu. :am nikt nie wie& e "este3my wrogami ludu i klasy ro0otnicze". Cyrekc"i zaley "edynie& e0y 3l2czaa nad haftami od 3witu do zmierzchu. Poniewa mam duo wolnego czasu& w5cz2 si2 po stepie z my3liwymi. 6ni r5wnie zna" mo" histori2& ale wierz& e mam magiczn moc& 0o zawsze& kiedy z nimi polu"2& trafia" na lisy. Przesiadu"2 caymi dniami w muzeum poety& ogldam pamitki po nim& czytam "ego ksiki& sucham& kiedy kto3 recytu"e "ego wiersze. Czasami czu"2 wiatr i widz2 kule 3wietlne& upadam na ziemi2 @ wtedy gos m5wi mi o rzeczach 0ardzo konkretnych& takich "ak okresy suszy& zaraza 0yda& przy0ycie kupc5w. 9ie opowiadam o tym nikomu& tylko matce& kt5ra coraz 0ardzie" si2 o mnie martwi. Pewnego razu& gdy w okolicy po"awia si2 akurat lekarz& prowadzi mnie do niego. 6n wysuchu"e uwanie mo"e" historii& ro0i notatki& 0ada mi oczy spec"alnym aparatem& 0ada serce& puka w kolano i stwierdza pewn odmian2

epileps"i. Pociesza& 0o to nie "est zaraBliwe i ataki z wiekiem powinny ustpi4. 1iem& e to wcale nie choro0a& ale dla spoko"u matki uda"2& e uwierzyem. (ustosz muzeum zauway mo"e rozpaczliwe pr50y nauczenia si2 czegokolwiek& ulitowa si2 nade mn i sam zacz udziela4 mi lekc"i. Mcz2 si2 geografii i literatury. ; take& co w przyszo3ci okae si2 dla mnie na"wanie"sze @ "2zyka angielskiego. Pewnego wieczoru gos prosi mnie& a0ym powiedzia kustoszowi& e wkr5tce za"mie odpowiedzialne stanowisko. (iedy przekazu"2 mu t2 wiadomo34& 3mie"e si2 pod nosem i m5wi wprost& e nie ma na to adnych szans& 0o nigdy nie zapisa si2 do partii. Jest 0ogo0o"nym muzumaninem. Aam pi2tna3cie lat. Jakie3 dwa miesice po nasze" rozmowie czu"2& e co3 si2 zaczyna zmienia4 w naszym regionie. azwycza" aroganccy urz2dnicy sta" si2 uprze"mi "ak nigdy. Pyta"& czy nie chcia0ym wr5ci4 do szkoy. Cugie pocigi pene rosy"skich wo"sk sun w kierunku granicy. Pewnego popoudnia& gdy ucz2 si2 przy 0iurku& kt5re kiedy3 naleao do poety& w0iega przeraony kustosz. 7poglda na mnie niepewnie i m5wi& e na naszych oczach rozgrywa si2 ostatnia rzecz, kt5re" mona 0yo si2 spodziewa4 @ upadek komunistycznego reimu. Cawne repu0liki sowieckie ogasza" niepodlego34. mianowano gu0ernatorem prowinc"iF amiast ucieszy4 si2 i mnie u3ciska4& pyta& skd wiedziaem. (to3 mi o tym m5wiD Czy ta"ne su0y kazay mi go szpiegowa4& 0o nie nalea do partiiD Czy moe @ co 0yo0y na"strasznie"sze @ zawarem kiedy3 pakt z dia0emD 6dpowiadam& e przecie zna mo" histori28 o0"awienia& ataki& pozwala"ce mi sysze4 gos& kt5rego nikt inny nie syszy. 6n m5wi& e to 0zdury& nic innego "ak choro0a. Jest tylko "eden prorok& Aahomet& i wszystko& co trze0a 0yo o0"awi4& zostao "u o0"awione. ;le pomimo to& cignie dale"& dia0e wci "est na tym 3wiecie i ucieka si2 do wszelkiego rodza"u sztuczek @ nawet do rzekomego daru przewidywania przyszo3ci @ e0y oszuka4 naiwnych i odcign4 ludzi od prawdziwe" wiary. a" si2 mn& 0o islam wymaga od wiernych miosierdzia& ale teraz g20oko tego au"e& 0o al0o "estem agentem ta"nych su0& al0o ;ma ;ty przychodz wie3ci o tworzeniu nowego rzdu& a "ego& kustosza muzeum&

wysannikiem szatana. > z mie"sca zakazu"e mi wst2pu do muzeum. 9adchodz trudne czasy& cho4 i wcze3nie" nie 0yo atwo. Pa!stwowe zakady w5kiennicze& w kt5rych pracu"e mo"a matka& przechodz w r2ce prywatne. 9owi wa3ciciele ma" inne pomysy& przeprowadza" restrukturyzac"2 zakad5w w5kienniczych i zwalnia" mo" matk2. Cwa miesice p5Bnie" nie mamy "u za co y4 i nie pozosta"e nam nic innego& "ak wy"echa4 w poszukiwaniu pracy. Aoi dziadkowie nie chc wy"eda4. 1ol umrze4 z godu& ni opu3ci4 ziemi2& na kt5re" si2 urodzili i sp2dzili cae ycie. Ja i matka "edziemy do ;ma ;ty. Po raz pierwszy widz2 due miasto. Jestem pod wraeniem samochod5w& gigantycznych 0udynk5w& pod3wietlanych reklam& ruchomych schod5w& a na"0ardzie" wind. Aama dosta"e posad2 ekspedientki& "a pracu"2 na stac"i 0enzynowe" "ako pomocnik mechanika. Cu cz234 pieni2dzy wysyamy dziadkom& ale i tak starcza nam na rzeczy& kt5rych nigdy przedtem nie widziaem8 kino& wesoe miasteczko& mecze piki none". Po przeprowadzce do miasta ataki usta"& znika take dziewczynka& wraz z ni gos. 1cale si2 tym nie martwi2. Jestem tak zafascynowany ;ma ;t i za"2ty zara0ianiem na ycie& e nie 0raku"e mi niewidzialne" przy"aci5ki& kt5ra towarzyszya mi od 5smego roku ycia. Cociera do mnie& e ma"c gow2 na karku& 02d2 m5g w ko!cu zosta4 kim3. ; do pewne" niedzielne" nocy& kiedy wygldam przez "edyne okno naszego mieszkanka na ma wy0oist uliczk2 i 0ardzo si2 denerwu"2& 0o poprzedniego dnia w warsztacie wgniotem samoch5d& wprowadza"c go do garau. Bo"2 si2& e naza"utrz wyle" mnie z pracy. Bo"2 si2 tak 0ardzo& e przez cay dzie! nie mog2 nic przekn4. > nagle zn5w czu"2 powiew wiatru& widz2 oso0liwe 3wiato. Aatka p5Bnie" mi opowiadaa& e upadem na ziemi2& 0ekotaem w "akim3 nieznanym "2zyku& a trans trwa due" ni zwykle. 1tedy gos przypomnia mi o mo"e" mis"i. (iedy przytomnie"2& zn5w czu"2 o0ecno34 dziewczynki i cho4 "e" nie widz2& mog2 z ni rozmawia4. ;le to "u mnie nie interesu"e @ opuszcza"c rodzinn wiosk2& zostawiem za so0 cay m5" 3wiat. Aimo to pr50u"2 si2 dowiedzie4& "aka

"est ta mo"a mis"a. Kos odpowiada& e taka sama& "ak mis"a caego rodza"u ludzkiegoO nasyci4 3wiat energi mio3ci. Pytam "edynie o to& co mi w tym momencie ley na sercu8 Co zro0i m5" pracodawca& kiedy dowie si2 o stuczceD Aam si2 przyzna4 0ez o0aw& on na pewno zrozumie. Pracu"2 "u pi24 lat na stac"i 0enzynowe". Aam kilku przy"aci5& chodz2 na pierwsze randki& odkrywam ycie erotyczne& uczestnicz2 w ulicznych 05"kach... y"2 normalnie& "ak wszyscy modzi ludzie. Aam kilka atak5w& ale kiedy opowiadam& e to dziaanie Hwyszych siI& przy"aciele zaczyna" darzy4 mnie respektem. Prosz mnie o pomoc& zwierza" si2 z zawod5w miosnych& kopot5w rodzinnych& lecz "a gosu "u o nic nie pytam& 0o krzak 3ci2ty w mo"e" wsi 0y dla mnie przestrog. Pami2tam& "ak mi si2 odwdzi2czyli. na"omi nalega"& wi2c wymy3lam& e nale2 do ta"nego 0ractwa i nic nie mog2 im wy"awi4. 1 owym czasie& po latach prze3ladowa! religi"nych& mistycyzm i ezoteryka stay si2 w ;ma ;cie 0ardzo modne. Po"awia si2 wiele ksiek o siach nadprzyrodzonych. Aistrzowie i guru napywa" z Chin i >ndii& mno si2 kursy samodoskonalenia i rozwo"u oso0istego. apisu"2 si2 na kilka z nich i widz2& e niczego si2 tam nie ucz2. Mfam tylko gosowi& ale "estem z0yt za"2ty& e0y przywizywa4 wag2 do tego& co m5wi. Pewnego dnia "aka3 ko0ieta pod"eda samochodem terenowym na stac"2 0enzynow& na kt5re" pracu"2& i prosi& e0ym napeni "e" 0ak. A5wi po rosy"sku z du trudno3ci i okropnym akcentem. 6ddycha z ulg& gdy odpowiadam "e" po angielsku. Pyta& czy nie znam "akiego3 tumacza& kt5ry m5g0y "e" towarzyszy4 w podr5y w g0 kra"u. 1 chwili& kiedy to m5wi& czu"2 wsz2dzie intensywn o0ecno34 dziewczynki i zda"2 so0ie spraw2& e wa3nie na t2 ko0iet2 czekaem cae ycie. :o mo"a "edyna szansa& nie mog2 "e" przegapi4. Proponu"2 te" ko0iecie& e zostan2 "e" tumaczem i przewodnikiem. 6dpowiada& e "a mam przecie prac2& a ona potrze0u"e kogo3 0ardzie" do3wiadczonego& starszego& kto moe swo0odnie podr5owa4. apewniam& e znam wszystkie 3cieki na stepie i w g5rach& i kami2& e nie "estem tu zatrudniony na stae. Bagam& e0y daa mi szans2. 9iech2tnie& ale umawia si2 ze mn na rozmow2 w na"lepszym hotelu w mie3cie.

1 holu sprawdza mo" zna"omo34 angielskiego& zada"e mi szereg pyta! na temat geografii ;z"i Prodkowe"& chce wiedzie4& kim "estem i skd pochodz2. Jest nieufna& nie m5wi mi& co dokadnie ro0i ani dokd si2 wy0iera. 7taram si2 wywrze4 na nie" do0re wraenie& ale widz2& e nie "est do ko!ca przekonana. M3wiadamiam so0ie z zaskoczeniem& e zakochu"2 si2 w te" ko0iecie& kt5r znam od paru godzin. 7taram si2 opanowa4 niepok5" i znowu chc2& 0y gos mnie poprowadzi. 1zywam na pomoc niewidzialn dziewczynk2& o0iecu"2& e wypeni2 powierzon mi mis"2& "e3li tylko dostan2 t2 prac2. :o przecie ona przepowiedziaa mi& e pewnego dnia "aka3 ko0ieta wywiezie mnie daleko std. Czuem "e" o0ecno34& kiedy cudzoziemka zatrzymaa si2& e0y zatankowa4& potrze0u"2 teraz pozytywne" odpowiedzi. Po dugim odpytywaniu cudzoziemka chy0a zaczyna mi ufa4. Mprzedza mnie& e to& co zamierza zro0i4& "est nielegalne. Jest dziennikark i chce napisa4 reporta o ameryka!skich 0azach wo"skowych powsta"cych w ssiednim kra"u. B2d zapleczem dla wo"ny& kt5ra lada moment wy0uchnie. Poniewa nie dostaa wizy& musimy prze"34 przez zielon granic2 pieszo. >nformatorzy dostarczyli "e" map2 i pokazali& kt5r2dy trze0a i34& ale nie powie mi nic wi2ce"& p5ki nie 02dziemy daleko od ;ma ;ty. Je3li wci "estem got5w z ni "echa4& mam z"awi4 si2 w hotelu za dwa dni o "edenaste". Przyrzeka mi zapat2 tylko za tydzie!. 9ie wie& e ryzyku"2 utrat2 staych zaro0k5w& z kt5rych utrzymu"2 matk2 i dziadk5w& strac2 take zaufanie szefa& kt5ry da"e mi prac2& mimo e par2 razy widzia konwuls"e& czy te Hataki epileps"iI& "ak on nazywa momenty& w kt5rych nawizu"2 kontakt z nieznanym 3wiatem. 9a poegnanie ko0ieta wy"awia mi swo"e imi2& =ster. Mprzedza& e "e3li donios2 na ni na polic"2& natychmiast zostanie aresztowana i deportowana. A5wi te& e s takie chwile w yciu& kiedy trze0a 3lepo zaufa4 intuic"i& i teraz wa3nie to ro0i. Prosz2& e0y si2 nie martwia. (orci mnie& 0y opowiedzie4 "e" o dziwnym glosie i o0"awieniach& ale w ko!cu gryz2 si2 w "2zyk. Po powrocie do domu rozmawiam z matk& m5wi2& e znalazem now prac2 "ako tumacz& lepie" patn& ale 02d2 musia wy"echa4 na "aki3 czas. 6na przy"mu"e to ze spoko"em. 1szystko idzie "ak z patka.

Ule 3pi2& nast2pnego dnia z"awiam si2 na stac"i wcze3nie" ni zwykle. 6zna"miam& e dostaem propozyc"2 nowe" pracy. 7zef ostrzega @ wcze3nie" czy p5Bnie" odkry"& e "estem chory& to due ryzyko zamienia4 pewne na nieznane. ;le podo0nie "ak wcze3nie" mo"a matka& godzi si2 0ez wi2kszych pro0lem5w. :ak "ak0y tego dnia gos skania kadego& kto stoi na mo"e" drodze& e0y uatwi mi zadanie i pom5g postawi4 pierwszy krok. (iedy spotykamy si2 w hotelu& tumacz2 "e"& e "e3li nas zapi& ona moe na"wye" zosta4 deportowana& ale "a sko!cz2 w wi2zieniu& pewnie na wiele lat. Ja pode"mu"2 wi2ksze ryzyko& powinna mi wi2c zaufa4. 1yda"e si2& e to do nie" dociera. Cae dwa dni "edziemy przez step& na granicy czeka na ni grupa m2czyzn. =ster znika i wkr5tce potem wraca& rozczarowana i zirytowana. 1o"na wisi "u na wosku& wszystkie drogi s pilnie strzeone& nie moe "echa4 dale"& 0o na pewno zatrzymali0y " "ako szpiega. 1yruszamy w drog2 powrotn. =ster& wcze3nie" tak pewna sie0ie& teraz "est przygn20iona. Le0y " czym3 za"4& recytu"2 wiersze poety& kt5ry y niedaleko mo"e" wioski& my3l2 o tym& e za czterdzie3ci osiem godzin m5" sen si2 sko!czy. Ausz2 "ednak ufa4 gosowi i zro0i4 wszystko& e0y nie wy"echaa tak nagle& "ak si2 po"awia. Aoe powinienem przekona4 "& e zawsze na ni czekaem& e "est dla mnie 0ardzo wana. :e" nocy& kiedy leymy "u w 3piworach pod ska& pr50u"2 wzi4 " za r2k2. 6na delikatnie si2 odsuwa& m5wic& e "est m2atk. Popeniem gaf2. 9ie mam "u nic do stracenia& wi2c opowiadam "e" o wiz"ach z dzieci!stwa& o mis"i szerzenia mio3ci& o diagnozie lekarza8 epileps"i. (u mo"emu zdziwieniu =ster doskonale mnie rozumie. 6powiada troch2 o swoim yciu& m5wi& e kocha m2a i on take " kocha& ale z 0iegiem lat co3 wanego si2 mi2dzy nimi zagu0io. 1oli 0y4 z dala od domu& e0y nie widzie4& "ak "e" mae!stwo powoli si2 rozpada. Aiaa w yciu wszystko& ale nie 0ya szcz23liwa. > cho4 moga0y udawa4& e niczego wi2ce" nie chce od ycia& umiera ze strachu& e wpadnie w depres"2 i kt5rego3 dnia popeni samo05"stwo. Clatego postanowia zostawi4 wszystko i wyruszy4 na poszukiwanie przygody& e0y nie my3le4 o mio3ci& kt5ra si2 powoli wypala. >m dale"

zapuszczaa si2 w te poszukiwania& tym 0ardzie" czua si2 zagu0iona i samotna. Aa wraenie& e "u na zawsze zgu0ia kierunek& a to& co si2 wa3nie zdarzyo& to znak& e powinna pogodzi4 si2 z tym @ wr5ci4 do codzienno3ci. Proponu"2& e0y3my spr50owali przekra34 si2 innym& sa0ie" strzeonym szlakiem. nam przemytnik5w z ;ma ;ty& kt5rzy mog nam pom5c. 6na "ednak stracia ochot2 na dalsz wypraw2& "est zniech2cona& gotowa zrezygnowa4. 1 tym momencie gos prosi mnie& e0ym po3wi2ci " ziemi. 9ie wiedzc dokadnie& co ro0i2& wsta"2& otwieram plecak& zanurzam opuszki palc5w w maym soiczku z ole"em& kt5ry za0rali3my do gotowania. (ad2 "e" do! na czole& modl2 si2 w ciszy i prosz2 o si2 dla nie"& 0o "e" poszukiwanie "est wane dla nas wszystkich. Kos m5wi do mnie& a "a powtarzam to& co sysz2& e przemiana cho4 "edne" istoty ludzkie" oznacza przemian2 cae" ludzko3ci. 6na mnie o0e"mu"e& czu"2& e ziemia " 0ogosawi& i trwamy tak o0"2ci przez kilka godzin. 9a koniec pytam "& czy wierzy w to& e sysz2 gos. 6na odpowiada8 > tak& i nie. 1ierzy& e w nas wszystkich drzemi moce& kt5rych nigdy nie uywamy& i sdzi& e mnie& dzi2ki atakom epileps"i& udao si2 mie4 do tych mocy dost2p& i moemy to razem sprawdzi4. Chciaa0y zro0i4 wywiad z pewnym koczownikiem prze0ywa"cym na p5noc od ;ma ;ty. Chodz o nim suchy& e posiada magiczn moc. Aog2 z ni "echa4& "e3li chc2. (iedy pada "ego nazwisko& ko"arz2& e znam wnuka tego czowieka i to moe nam pom5c. Prze"edamy przez ;ma ;t2& zatrzymu"c si2 tylko po to& e0y napeni4 0ak i kupi4 "aki3 prowiant. Jedziemy w kierunku mae" osady pooone" nad sztucznym "eziorem& utworzonym "eszcze przez wadze sowieckie. >d2 do domu starego koczownika i cho4 "estem zna"omym "ego wnuka& musimy czeka4 wiele godzin. :um ludzi stoi cierpliwie w kole"ce& e0y usysze4 rad2 od czowieka& kt5ry uchodzi za 3wi2tego. 1 ko!cu nadchodzi nasza kole". Podczas tumaczenia te" rozmowy dowiadu"2 si2 wielu rzeczy& kt5re zawsze chciaem wiedzie4. =ster pyta& dlaczego ludzie s nieszcz23liwi. @ :o proste @ odpowiada starzec. @ 7 uwi2zieni w swo"e" historii

oso0iste". 1szyscy sdz& e g5wnym celem ycia "est wypenianie planu. 9ikt nie zada"e so0ie pytania& czy to "ego wasny plan& czy racze" wymy3lony przez kogo3 innego. Kromadz do3wiadczenia& wspomnienia& przedmioty& pomysy& a to z0yt wiele do udBwigni2cia. > w ten spos50 zapomina" o wasnych marzeniach. =ster wspomina& e wielu ludzi "e" m5wio8 HJeste3 szcz23ciar& ty przyna"mnie" wiesz& czego chcesz od ycia. Ja nie wiem& czego chc2I. @ Jak to nie wiedzD @ o0urza si2 m2drzec. @ >le znasz os50& kt5re m5wi8 H9ie speniem nic z tego& co chciaem. C5& taka "est rzeczywisto34I. 7koro twierdz& e nie zro0ili tego& co chcieli& musz zatem wiedzie4& czego chcieli. 9atomiast rzeczywisto34 to tylko opowie34 innych o 3wiecie i o tym& "ak powinni3my w nim post2powa4. @ 1iele os50 m5wi co3 "eszcze gorszego8 HJestem zadowolony& 0o po3wi2cam si2 dla tych& kt5rych kochamI. @ Czy sdzisz& e oso0y& kt5re nas kocha"& ycz so0ie& 0y3my dla nich cierpieliD Czy twoim zdaniem mio34 "est Br5dem cierpieniaD @ 7zczerze m5wic& tak. @ ; nie powinna 0y4. @ Je3li zapomn2 histori2& kt5r mi wpa"ano od dziecka& wraz z ni zapomn2 take wane lekc"e ycia. Po co wi2c si2 tak wysilaam& tak staraam& e0y zdo0y4 do3wiadczenie i umie4 so0ie radzi4 z karier zawodow& kryzysami mae!skimi& zwtpieniemD @ gromadzona wiedza suy4 nam moe do gotowania& do kontrolowania wydatk5w& do u0ierania si2 ciepo w zimie& zachowania pewnych granic i do tego& e0y wiedzie4& dokd "ad tramwa"e i auto0usy. Czy wierzysz "ednak& e two"e poprzednie do3wiadczenia miosne nauczyy ci2 lepie" kocha4D @ Pomogy mi odkry4& czego pragn2. @ 9ie o to pytam. Czy two"e poprzednie do3wiadczenia miosne pomogy ci lepie" kocha4 two"ego m2aD @ 1r2cz przeciwnie. Le0y po3wi2ci4 si2 zupenie mo"emu m2owi& musiaam zapomnie4 o ranach po poprzednich m2czyznach. Czy o to panu

chodziD @ ;0y prawdziwa energia mio3ci moga przenikn4 do two"e" duszy& musisz si2 narodzi4 na nowo. Claczego ludzie s nieszcz23liwiD Bo chc uwi2zi4 t2 energi2& a to niemoliwe. apomnie4 o narzucone" nam historii& znaczy oczy3ci4 dusz2& pozwoli4& a0y energia mio3ci o0"awiaa si2 zgodnie ze sw natur i po prostu da4 "e" si2 prowadzi4. @ :o 0ardzo romantyczne& ale niestety zarazem 0ardzo trudne. Clatego e mio34 "est spleciona z wieloma r5nymi sprawami8 z o0ietnicami& o0owizkami wo0ec dzieci& rodziny& spoecze!stwa... @ ...a po "akim3 czasie take z rozpacz& samotno3ci& pr50 kontrolowania tego& czego kontrolowa4 si2 nie da. 1edug tradyc"i stepowe" tengri& e0y y4 peni ycia& trze0a 0y4 w cigym ruchu& tylko w ten spos50 kady dzie! 02dzie inny od poprzedniego. Przechodzc przez miasta& nomadzi my3leli8 HBiedni s ci& kt5rzy tu mieszka". Cla nich wszystko "est wci takie samoI. Prawdopodo0nie mieszka!cy miast my3leli o nomadach8 H9ieszcz23nicy& nie ma" gdzie si2 podzia4I. 9omadzi nie mieli przeszo3ci& "edynie teraBnie"szo34& dlatego zawsze 0yli szcz23liwi @ dop5ki komunistyczna wadza nie zmusia ich do osiadego try0u ycia i nie uwi2zia w kochozach. 6d tego czasu stopniowo zacz2li wierzy4 w histori2& kt5r spoecze!stwo narzuca "ako "edyn prawdziw. Czisia" stracili "u swo" tosamo34. @ 9ikt w dzisie"szych czasach nie moe cae ycie w2drowa4. @ 1prawdzie nie mona w2drowa4 fizycznie& ale mona duchowo. >34 cigle dale"& zostawi4 za so0 histori2& kt5r nam wm5wiono& i wszystko& co nam narzucono. @ Co ro0i4& a0y uwolni4 si2 od historii& kt5r nam wm5wionoD @ Powtarza4 " na gos& we wszystkich na"dro0nie"szych szczeg5ach. 1 miar2 opowiadania egnamy si2 z tym& kim 0yli3my& a wtedy @ zo0aczysz sama& "e3li zechcesz spr50owa4 @ otwiera si2 przed nami nowa& nieznana przestrze!. :rze0a powtarza4 t2 dawn histori2 wiele razy& a przestanie 0y4 wana. @ :ylko tyleD

@ > "eszcze co3. 1 miar2 "ak nasza przestrze! wewn2trzna si2 oczyszcza& e0y unikn4 poczucia pustki& trze0a " szy0ko czym3 wypeni4 @ cho40y prowizorycznie. @ CzymD @ >nnymi historiami& do3wiadczeniami& kt5rych dotd unikali3my& al0o o0awiali3my si2 ich. 1 ten spos50 zmieniamy si2 i ro3nie w nas mio34. ; kiedy ro3nie mio34& my ro3niemy wraz z ni. @ ;le to znaczy& e moemy straci4 rzeczy& kt5re 0yy dla nas wane. @ 9igdy. Jzeczy wane zosta"& odchodz tylko te& kt5re uwaali3my za istotne& cho4 naprawd2 s 0ezuyteczne @ tak "ak pozorne poczucie wadzy nad mio3ci. 1 tym momencie starzec przerywa& 0o sko!czy si2 "u czas =ster i czeka" nast2pni. Cho4 nalegam& on "est nieugi2ty. kiedy3 "eszcze przysza& wtedy powie wi2ce". =ster zosta"e w (azachstanie "eszcze przez tydzie! i o0iecu"e& e wr5ci. Podczas tego tygodnia wielokrotnie opowiadam "e" mo" histori2& a ona opowiada mi wiele razy o swoim yciu. Costrzegamy& e starzec mia rac"2& czego3 si2 poz0ywamy& "este3my le"si& cho4 nie szcz23liwsi. ;le starzec radzi& 0y szy0ko wypeni4 czym3 pust przestrze!. Przed wy"azdem =ster pyta mnie& czy nie chcia0ym po"echa4 do <ranc"i& e0y3my mogli kontynuowa4 proces zapominania. 9ie ma tam nikogo& z kim moga0y to ro0i4& nie moe porozmawia4 o tym z m2em ani z ludBmi& z kt5rymi pracu"e& potrze0u"e kogo3 z zewntrz& z daleka& kogo3& kto nie uczestniczy wcze3nie" w "e" historii oso0iste". 6dpowiadam& e ch2tnie po"ad2. Copiero teraz m5wi2 "e" o przepowiedni. ;le nie znam francuskiego& a umiem "edynie za"mowa4 si2 owcami na stepie i o0sugiwa4 stac"2 0enzynow. 9a poegnanie& "u na lotnisku& =ster kae mi zapisa4 si2 na intensywny kurs francuskiego. Pytam& dlaczego mnie zaprasza. 6na powtarza to& co powiedziaa "u wcze3nie". 1yzna"e& e 0oi si2 puste" przestrzeni& kt5ra otwiera si2 w miar2 zapominania historii oso0iste"& o0awia si2& e wszystko powr5ci ze ach2ca " "ednak& 0y

zdwo"on si i nie uda "e" si2 uwolni4 od przeszo3ci. Prosi& 0ym nie prze"mowa si2 0iletami lotniczymi ani wizami& ona si2 o to zatroszczy. :u przed prze"3ciem przez kontrol2 paszportow patrzy na mnie z u3miechem i wyzna"e& e ona take na mnie czekaa od dawna& chocia nie zdawaa so0ie z tego sprawy. :o 0yy dla nie" na"rado3nie"sze dni wcigu ostatnich trzech lat. aczynam pracowa4 "ako ochroniarz w nocnym klu0ie ze striptizem& za dnia ucz2 si2 francuskiego. Co dziwne& ataki zdarza" si2 coraz rzadzie" i o0ecno34 dziewczynki nie "est "u tak wyraBna. 1spominam matce& e dostaem zaproszenie do <ranc"i& a ona twierdzi& e "estem 0ardzo naiwny& ta ko0ieta nie da wi2ce" znaku ycia. Jok p5Bnie" =ster z"awia si2 w ;ma ;cie. 1o"na "u wy0ucha& kto3 inny opu0likowa artyku o ta"nych ameryka!skich 0azach& "ednak wywiad ze starcem 0ardzo si2 spodo0a i dostaa zam5wienie na duy reporta o gince" kulturze nomad5w. ; poza tym od dawna "u nie opowiadaa nikomu historii oso0iste" i zaczyna znowu popada4 w depres"2. Pomagam "e" nawiza4 kontakt z ostatnimi plemionami koczownik5w y"cych w tradyc"i tengri i z mie"scowymi szamanami. A5wi2 "u pynnie po francusku. Podczas kolac"i ona da"e mi do wypenienia papiery z konsulatu. Potem zdo0ywa dla mnie wiz2& kupu"e 0ilet i w ko!cu lec2 do Parya. 60o"e u3wiadamiamy so0ie& e w miar2 "ak oczyszczamy gow2 ze starych& "u przeytych historii& otwiera si2 nowa przestrze! i przeywamy "ak3 ta"emnicz rado34& ro3nie nasza intuic"a& sta"emy si2 odwanie"si& otwarci na ryzyko. Post2pu"emy do0rze al0o Ble @ lecz dziaamy& a to na"wanie"sze. Cni s 0ardzie" intensywne i mi"a" wolnie". 1 Paryu zaczynam szuka4 "akie"3 pracy& ale =ster ma "u dla mnie gotowy plan. Mm5wia si2 z wa3cicielem pewnego 0aru& e raz w tygodniu 02d2 m5g tam wyst2powa4. Powiedziaa mu& e w moim kra"u od0ywa" si2 egzotyczne spektakle& podczas kt5rych ludzie m5wi o swoim yciu i opr5nia" gow2 z niepotrze0nych my3li. 9a pocztku trudno przycign4 0ywalc5w 0aru& "ednak na"0ardzie" podchmieleni zapala" si2 do naszego pomysu i wie34 o spektaklu zaczyna

kry4 po okolicy. HPrzy"dB opowiedzie4 swo" star histori2 i odkry4 nowI& m5wi may odr2cznie napisany afisz w witrynie 0aru i zaczyna si2 po"awia4 pu0liczno34 spragniona nowo3ci. Pewnego wieczoru czu"2 co3 dziwnego. Aam wraenie& e to nie "a zna"du"2 si2 na mae" zaimprowizowane" scenie w kcie 0aru& lecz gos. amiast "ak zwykle snu4 legendy lud5w stepowych i zach2ca4 ze0ranych& a0y opowiadali swo"e historie& przekazu"2 im to& o co gos mnie prosi. Pod koniec spotkania "eden ze suchaczy wy0ucha paczem i zwierza si2 z intymnych szczeg55w swo"ego mae!stwa o0cym ludziom& kt5rzy siedz na widowni. :o samo powtarza si2 tydzie! p5Bnie". Kos m5wi przeze mnie& prosi& a0y ludzie opowiadali teraz tylko historie o niekochaniu& i stwarza to atmosfer2 tak specyficzn& e <rancuzi& zazwycza" pow3cigliwi& m5wi pu0licznie o swoim yciu oso0istym. 1tedy te zaczynam lepie" kontrolowa4 mo"e ataki. (iedy& 02dc na scenie& widz2 3wiata i czu"2 powiew wiatru& wpadam w trans i na uamek sekundy trac2 kontakt z rzeczywisto3ci& "ednak w spos50 niezauwaalny dla innych. ;taki epileps"i zdarza" mi si2 tylko wtedy& gdy "estem 0ardzo zdenerwowany. czasem docza do mnie tro"e modych ludzi& kt5rzy nie ma" nic do ro0oty poza w5czeniem si2 po 3wiecie @ nomadzi zachodniego 3wiata. Przychodzi mae!stwo muzyk5w z (azachstanu& kt5re nie znalazo dotd adne" pracy& a usyszao o HsukcesieI rodaka. Coda"emy do naszych spotka! instrumenty perkusy"ne. Bar "est "u dla nas za may. Mda"e nam si2 zdo0y4 wi2ce" mie"sca w restaurac"i& w kt5re" teraz wyst2pu"emy& ale tu te ro0i si2 ciasno. Bo kiedy ludzie opowiada" swo"e historie& wielki ci2ar spada im z serca i zaczyna" ta!czy4. 1tedy spywa na nich energia i przechodz radykaln przemian2. 7mutek znika z ich ycia& wraca smak przygody& a mio34 @ kt5ra teoretycznie powinna 0y4 zagroona tyloma zmianami @ wzmacnia si2. Ci& co raz spr50owali& poleca" nasze spotkania przy"acioom. =ster dale" podr5u"e i pisze artykuy& ale zawsze kiedy "est w Paryu& uczestniczy w spotkaniach. Pewne" nocy m5wi& e praca w restaurac"i nie wystarczy& to kropla w morzu. :rafia tylko do ludzi& kt5rych sta4 na we"3cie do

lokalu. Ausimy zacz4 pracowa4 z modzie. Kdzie "est ta modzieD @ pytam. 1 drodze& w podr5y& porzucili wszystko& u0iera" si2 "ak e0racy al0o postacie z film5w science fiction. A5wi take& e kloszardzi nie ma" narzucone" im historii& moe wi2c warto zo0aczy4& czego mona si2 od nich nauczy4. 1 ten spos50 poznaem was. :aka "est mo"a historia. 9igdy nie pytali3cie& kim "estem ani co ro0i2& 0o was to nie o0chodzio. ;le dzisia"& w o0ecno3ci sawnego pisarza& postanowiem " opowiedzie4. @ Przecie m5wie3 o swo"e" przeszo3ci @ zauwaya e0raczka w kapeluszu& kt5ry nie pasowa do paszcza. @ Chocia stary nomada... @ (im s nomadziD @ przerywa kto3 inny. @ :o ludzie tacy "ak my @ odpowiada dumna z sie0ie& e zna to sowo. @ Ludzie wolni& kt5rzy ma" tylko tyle& co mog unie34. @ 9iezupenie @ poprawiam ". @ 6ni nie s 0iedni. @ ; co ty wiesz o 0iedzieD @ 1ysoki agresywny m2czyzna& kt5remu tym razem "eszcze wi2ce" w5dki kry w yach& patrzy mi hardo w oczy. @ 7dzisz& e 0ieda to 0rak pieni2dzyD Le "este3my n2dzarzami tylko dlatego& e prosimy o "amun2 0ogatych pisarzy& mae!stwa z wyrzutami sumienia& turyst5w& kt5rzy uwaa"& e Pary "est 0rudny& al0o modych idealist5w& kt5rym wyda"e si2& e mog z0awi4 3wiatD :o ludzie two"ego pokro"u s 0iedni& 0o nie "este3cie panami swo"ego czasu& nie wolno wam ro0i4 tego& na co macie ochot2& musicie przestrzega4 zasad& kt5rych sami nie ustanowili3cie i kt5rych nawet nie rozumiecie. Aichai znowu przerywa rozmow2. @ ;le co wa3ciwie chciaa3 wiedzie4D @ zwraca si2 do e0raczki. @ Chciaam zapyta4& dlaczego opowiedziae3 nam swo" histori2& skoro stary koczownik kaza ci " zapomnie4. @ :o "u nie "est mo"a historia. a kadym razem& kiedy m5wi2 o swoich przeyciach& czu"2 si2& "ak0ym opowiada co3& co "est "u zupenie poza mn. :eraz pozosta tylko gos& chwila o0ecna i mis"a... 9ie cierpi2 z powodu tego& co przeszedem. 7dz2& e wa3nie dzi2ki tym przeciwno3ciom losu staem si2 tym&

kim dzisia" "estem. Czu"2 si2 "ak wo"ownik po latach 4wicze!& kt5ry "u nie pami2ta szczeg55w lekc"i& ale w odpowiednie" chwili potrafi zada4 cios. @ ; dlaczego przychodzili3cie do nas z t dziennikarkD @ Le0y si2 posili4. Jak powiedzia starzec na stepie& 3wiat& kt5ry znamy dzisia"& to zaledwie historia& kt5r nam wpo"ono& ale to nie "est caa prawda. >nna historia opowiada o darach& o mocy& o umie"2tno3ci wy"3cia daleko poza to& co znamy. Chocia od dziecka o0cowaem z ta"emniczym gosem i przez "aki3 czas ukazywaa mi si2 otoczona 0laskiem dziewczynka& =ster uzmysowia mi& e nie "estem sam. Poznaa mnie z ludBmi& kt5rzy r5wnie 0yli o0darzeni "ak3 wy"tkow moc8 zginali sztu4ce si woli& za pomoc zardzewiaych skalpeli& 0ez znieczulenia operowali chorych& kt5rzy zaraz po za0iegu wstawali i wracali do domu o wasnych siach. Ja dopiero si2 ucz2& "ak rozwi"a4 m5" nieznany potenc"a& ale potrze0u"2 sprzymierze!c5w& ludzi takich "ak wy& kt5rzy r5wnie nie ma" historii oso0iste". 1prawdzie teraz wypadaa mo"a kole" na opowie34& lecz 0yo "u 0ardzo p5Bno& a "a musiaem nast2pnego dnia wcze3nie wsta4& 0o lekarz mia mi zd"4 konierz ortopedyczny. apytaem Aichaia& czy chce& e0ym go podwi5z. 6dpar& e musi si2 troch2 prze"34& 0o te" nocy 0ardzo zat2skni za =ster. 6puszczamy kloszard5w i idziemy w stron2 0ulwaru& gdzie mog2 zapa4 taks5wk2. @ 7dz2& e ta ko0ieta ma rac"2 @ m5wi2. @ Je3li opowiada si2 "ak3 histori2& nie mona si2 od nie" uwolni4. @ Ja "estem wolny. ;le kiedy sam zaczniesz opowiada4& zrozumiesz @ i w tym cay sekret @ e niekt5re historie s niedoko!czone& "ak0y zostay przerwane w poowie. ; wtedy tkwi tym mocnie" w nas& 0o kiedy nie zamkniemy "akiego3 etapu& nie moemy prze"34 do nast2pnego. Przypomniao mi si2& e w >nternecie czytaem podo0ny tekst Eprzypisywany zreszt 02dnie mo"e" oso0ieG8 K!atego ta" wane jest, aby pozwo!i pewnym rzeczom odej'$ /wo!ni si od nich$ Odci$ Zam"n cy"!$ -ie z powodu dumy, s*abo'ci czy pychy, a!e po prostu d!atego, e na co' ju nie ma miejsca w twoim yciu$ Zam"nij drzwi, zmie+ p*yt, posprztaj dom, strzepnij "urz$ )rzesta+ by tym, "im by*e'$ 2d5

tym, "im jeste'$ usisz zrozumie, e to nie jest gra znaczonymi "artami$ Faz wygrywamy, raz przegrywamy$ -ie ocze"uj, e inni ci co' zwrc, doceni twj wysi*e", od"ryj twj geniusz, odwzajemni twoj mi*o'$ @ Co to za Hprzerwane historieID @ spytaem. @ =ster tu nie ma. 1tedy nie udao "e" si2 do ko!ca oczy3ci4 duszy ze smutku& tak a0y moga powr5ci4 do nie" rado34. ClaczegoD Clatego e "e" historia& "ak historie wielu os50& "est uwikana w energi2 mio3ci. =ster nie moe si2 rozwi"a4& wi2c musi wyrzec si2 mio3ci al0o zaczeka4& a ukochany dor5wna "e" kroku. 1 nieudanych mae!stwach& kiedy "edno z dwo"ga si2 zatrzymu"e& drugie zmuszone "est zro0i4 to samo. ; kiedy on lu0 ona czeka& w ich yciu po"awia" si2 kochankowie lu0 kochanki& dziaalno34 do0roczynna& nadopieku!czo34 wo0ec dzieci& pracoholizm czy inne naogi. Byo0y o wiele pro3cie" porozmawia4 otwarcie o sprawie& nie da4 za wygran& krzycze48 H r50my co3 z tym& ruszmy do przodu& przecie umieramy z nudy& ze zmartwienia& ze strachuFI. @ Powiedziae3 mi wa3nie& e =ster nie moe do ko!ca uwolni4 si2 od smutku z mo"ego powodu. @ 1cale tak nie powiedziaem. 9ikt nie ma prawa nikogo wini4. Powiedziaem tylko& e staa przed wy0orem8 przesta4 ci2 kocha4 al0o sprawi4& e0y3 wyszed "e" na spotkanie. @ > wy0raa to drugie. @ :ak. ;le szczerze m5wic& gdy0y to miao zalee4 ode mnie& po"echali0y3my do nie" dopiero wtedy& kiedy pozwoli na to gos. @ Prosz2 0ardzo& konierz ortopedyczny znika "u z two"ego ycia& mam nadzie"2& raz na zawsze. Powiniene3 przez "aki3 czas unika4 gwatownych ruch5w& 0o mi23nie musz si2 zn5w przyzwyczai4 do dziaania. 9awiasem m5wic& "ak si2 miewa ta dziewczyna od przepowiedniD @ Jaka dziewczynaD Jakie przepowiednieD @ 1 szpitalu wspominae3 mi& e kto3 sysza gos zza 3wiat5w i przepowiedzia tw5" wypadek.

@ :o nie 0ya dziewczyna. ; ty o0iecae3& e dowiesz si2 czego3 o epileps"i. @ Jozmawiaem si2 ze spec"alist. Pytaem& czy zna podo0ne przypadki. Jego odpowiedB troch2 mnie zaskoczya& ale po raz kole"ny przypomniaa mi& e i medycyna ma swo"e ta"emnice. Pami2tasz histori2 o chopcu& kt5ry wyszed z domu po pi24 "a0ek& a wr5ci z dwomaD @ :ak& m5g "e zgu0i4& da4 w prezencie& kupi4 mnie"& 0o 0yy drosze... 9ie martw si2& wiem& e na nic nie ma "edne" a0solutnie pewne" odpowiedzi. ;le powiedz mi na"pierw& czy Joanna dR;rc miaa epileps"2D @ 1a3nie o nie" wspomnia m5" przy"aciel. Joanna dR;rc zacz2a sysze4 gosy w wieku trzynastu lat. Je" zeznania wskazu" na to& e widziaa 3wiata @ a to "eden z symptom5w ataku. 1edug neurolog Lydii Bayne& do3wiadczenia ekstatyczne 3wi2te" wo"owniczki 0yy spowodowane przez co3& co "est nazywane epileps" muzykogenn& wywoywan przez pewien okre3lony rodza" muzyki. 1 przypadku Joanny dR;rc 0y to dBwi2k dzwon5w. Czy ten zna"omy mia kiedy3 napad padaczki w two"e" o0ecno3ciD @ :ak. @ Czy graa wtedy "aka3 muzykaD @ 9ie pami2tam. ; nawet gdy0y 0ya& szcz2k sztu4c5w i gwar nie pozwoliy0y nam wiele usysze4. @ Czy wydawa si2 spi2tyD @ :ak& 0y 0ardzo spi2ty. @ :o moe 0y4 drugi pow5d ataku. :emat "est starszy& ni si2 z pozoru wyda"e. Ju w Aezopotamii istniay 0ardzo dokadne opisy tego& co nazywano Hchoro0 upadkuI& po kt5rym nast2pu" konwuls"e. 7taroytni sdzili& e 0ya ona spowodowana dziaaniem demon5w& kt5re wdzieray si2 do ciaa chorego. Cuo p5Bnie" Krek ?ipokrates opisa konwuls"e "ako pro0lem dysfunkc"i m5zgu. Aimo to nawet dzisia" epileptycy wci pada" ofiar przesd5w. @ 9ic dziwnego. (iedy to si2 stao na moich oczach& 0yem przeraony. @ Poniewa m5wie3 co3 o przepowiedni& poprosiem przy"aciela& 0y skoncentrowa swo"e poszukiwania w tym wa3nie kierunku. 1i2kszo34

naukowc5w "est zgodna co do tego& e chocia wielu sawnych ludzi cierpiao na t2 przypado34& nie dawaa ona nikomu adnych mocy nadprzyrodzonych. ; "ednak z powodu synnych epileptyk5w ludzie wierzyli& e ataki otacza "aka3 Hmistyczna auraI. @ 7ynni epileptycy& czyli na przykad... @ ...9apoleon& ;leksander 1ielki& Cante. 9ie 02d2 dale" wylicza& 0o przecie cie0ie zaintrygowaa przepowiednia. Jak ten czowiek si2 nazywaD @ > tak go nie znasz& a pewnie "u czeka na cie0ie nast2pny pac"ent. Aoe starczy na dzi3D @ 9aukowcy& kt5rzy studiu" Bi0li2& twierdz& e aposto Pawe 0y epileptykiem. A5wi tak& 0o kiedy wchodzi do Camaszku& zo0aczy przed so0 "asne 3wiato& kt5re powalio go na ziemi2& o3lepio i sprawio& e przez kilka nast2pnych dni nie m5g "e34 ani pi4. 1 literaturze medyczne" "est to okre3lane "ako padaczka skroniowa. @ 9ie wierz2& e0y (o3ci5 si2 z tym zgadza. @ 9awet "a si2 z tym nie zgadzam& ale tak m5wi literatura fachowa. 7 take epileptycy& kt5rzy dokonu" samookalecze!& "ak cho40y Wincent Tan Kogh. 6pisywa on swo"e konwuls"e "ako Hwewn2trzne 0urzeI. 1 przytuku 7aint-Jemy& gdzie zosta zamkni2ty& piel2gniarze widzieli atak. 9a szcz23cie dzi2ki malarstwu udao mu si2 zamieni4 autodestrukc"2 w rekonstrukc"2 3wiata. Pode"rzewa si2& e Lewis Carroll w %!icji w Krainie #zarw opisa wasne przeycia zwizane z t choro0. 1i2kszo34 epileptyk5w do0rze zna do3wiadczenie ;lic"i& kt5ra na pocztku ksiki wpada do czarne" dziury. Podr5u"c po (rainie Czar5w& ;lic"a widzi wiele unoszcych si2 w powietrzu przedmiot5w i czu"e& e "e" ciao "est niezwykle lekkie @ to r5wnie precyzy"ny opis dozna!& kt5re towarzysz atakom. @ Aona 0y sdzi4& e epileptycy ma" skonno3ci artystyczne. @ 1 adnym wypadku. Po prostu arty3ci czasem 0ywa" sawni i o nich wi2ce" si2 m5wi. Czie"e literatury pene s przykad5w pisarzy z pode"rzewan lu0 stwierdzon epileps"8 Aoliere& =dgar ;llan Poe& <lau0ert. Costo"ewski mia pierwszy atak w wieku dziewi2ciu lat i m5wi& e w takich chwilach ogarnia go

wielki spok5" al0o wr2cz przeciwnie& g20okie przygn20ienie. Prosz2& nie sugeru" si2 tym i nie my3l& e moesz sta4 si2 ofiar te" choro0y po wypadku& "aki ci si2 zdarzy. @ A5wiem ci "u& e chodzi o zna"omego. @ Czy ten "asnowidz istnie"e naprawd2& czy wymy3lie3 to wszystko& 0o pode"rzewasz& e zemdlae3& schodzc z chodnikaD @ ; skdF reszt nie cierpi2 rozm5w o choro0ach. >lekro4 czytam "ak3 medyczn ksik2& natychmiast zaczynam odczuwa4 wszystkie opisane tam symptomy. @ Powiem ci co3 i prosz2& nie zrozum mnie Ble. 7dz2& e ten wypadek 0y dla cie0ie wielkim do0rodzie"stwem. 1yda"esz si2 spoko"nie"szy& mnie" natarczywy. 6czywi3cie& 0lisko34 3mierci zawsze sprawia& e staramy si2 y4 lepie". Powiedziaa mi to two"a ona& wr2cza"c kawaek poplamione" krwi tkaniny& kt5ry zawsze nosz2 przy so0ie. Cho4& "ako lekarz& codziennie o0cu"2 ze 3mierci. @ Czy wy"a3nia& dlaczego da"e ci t2 tkanin2D @ Mya 0ardzo szlachetnych s5w& e0y opisa4 to& co ro0i2 z rac"i mo"ego zawodu. Powiedziaa& e potrafi2 czy4 rzemioso z intuic"& wiedz2 z mio3ci. Podo0no pewien umiera"cy onierz poprosi& e0y zd"2a z niego koszul2& poci2a na kawaki i rozdaa "e ludziom& kt5rzy pr50u" ukaza4 3wiat taki& "aki "est naprawd2. 1yo0raam so0ie& e ty& z twoimi ksikami& take masz taki talizman. @ 9ie mam. @ ; wiesz dlaczegoD @ 1iem. ;l0o racze" wa3nie to odkrywam. @ Poniewa "estem nie tylko twoim lekarzem& ale take przy"acielem& powiem ci co3. Je3li ten czowiek z epileps" twierdzi& e potrafi przepowiada4 przyszo34& to w og5le nie ma po"2cia o medycynie. agrze0& Chorwac"a& +.,X rano. 7iedzimy z Aarie o0ok zamarzni2te" fontanny. 1 tym roku wiosna postanowia nie przychodzi4& na"widocznie" zima prze"dzie od razu w lato. 9a

3rodku fontanny stoi rzeB0a na wysokim postumencie. Cae popoudnie udzielaem wywiad5w i nie "estem "u w stanie powiedzie4 ani sowa wi2ce" o mo"e" nowe" ksice. Pytania dziennikarzy s takie "ak zwykle. Czy mo"a ona przeczytaa ksik2 Eodpowiadam& e nie wiemG. Czy uwaam& e krytycy s wo0ec mnie niesprawiedliwi EsuchamDG. Czy moi czytelnicy nie 0yli z0ulwersowani u"awnieniem w #zasie rozdzierania, czasie zszywania intymnych szczeg55w mo"ego ycia Episarz moe pisa4 tylko o swoim yciuG. Czy powstanie ekranizac"a moich powie3ci Epowtarzam po raz setny& e film powsta"e w gowie czytelnika i za0roniem sprzeday praw autorskich do wszystkich ksiekG. Co my3l2 o mio3ci& 0o pisz2 o mio3ci. Co zro0i4& e0y 0y4 szcz23liwym w mio3ci& mio3ci& mio3ci... Po wywiadach kolac"a z wydawc @ to cz234 rytuau. 7iedz2 przy stole z mie"scowymi oso0isto3ciami& kt5re zawsze zada" mi pytania dokadnie w momencie& gdy wkadam widelec do ust& zazwycza" pyta"c o "edno8 skd czerpi2 natchnienie. Pr50u"2 co3 z"e34& ale musz2 0y4 miy& rozmawia4& wywiza4 si2 z roli znakomito3ci& opowiedzie4 co3 ciekawego& pozostawi4 do0re wraenie. 1iem& e wydawca "est 0ohaterem& 0o nigdy nie ma pewno3ci& czy ksika si2 sprzeda. A5g0y sprzedawa4 0anany al0o mydo& s 0ezpiecznie"sze& nie ma" tyle pychy w so0ie& przero3ni2tego ego& nie narzeka"& e promoc"a zostaa Ble zorganizowana al0o e w "akie"3 ksi2garni za0rako ich ksiki. Po kolac"i scenariusz taki "ak zawsze. Kospodarze chc mi wszystko pokaza48 za0ytki& sawne mie"sca& modne 0ary. Przewodnik& kt5ry zna miasto "ak wasn kiesze!& 0om0ardu"e mnie informac"ami& musz2 udawa4& e 0ardzo mnie to wszystko interesu"e& od czasu do czasu o co3 zapyta4& 0y 0yo wida4& e sucham uwanie. Poznaem prawie wszystkie za0ytki& muzea i sawne mie"sca we wszystkich miastach @ a odwiedziem ich sporo& promu"c mo"e ksiki @ i nie pami2tam z tego nic a nic. osta" mi w gowie tylko "akie3 niespodziewane sytuac"e& spotkania z czytelnikami& 0ary i ulice& kt5rymi szedem& skr2caem gdzie3 przypadkiem i nagle natykaem si2 na co3 cudownego.

amierzam kiedy3 napisa4 przewodnik& w kt5rym 0yy0y tylko mapy i adresy hoteli. Jeszta stron zostaa0y pusta. (ady musia0y uoy4 so0ie wasn tras2& sam odkry4 restaurac"e& za0ytki i wszystkie wspaniao3ci& kt5rych pene "est kade miasto& ale nigdy si2 o nich nie pisze dlatego& e w Hhistorii& kt5r nam narzuconoI nie ma ich w rozdziale Hzo0aczy4 koniecznieI. Byem "u kiedy3 w agrze0iu. ; ta fontanna @ cho4 nie po"awia si2 w adnym przewodniku @ dla mnie oso0i3cie wiele wi2ce" znaczy ni cokolwiek innego& co tu widziaem. Bo "est pi2kna& odkryem " przez przypadek i wie si2 z pewn histori. 1iele lat temu& kiedy za modu w5czyem si2 po 3wiecie szuka"c przyg5d& siedziaem tu z chorwackim malarzem& kt5ry prze"echa ze mn szmat drogi. Ja zmierzaem w stron2 :urc"i& on wraca do domu. Legnali3my si2 wa3nie w tym mie"scu& popi"a"c wino i wspomina"c nasz podr5. Jozmawiali3my o religii& ko0ietach& muzyce& cenach hoteli& narkotykach& o wszystkim opr5cz mio3ci& 0o wtedy kochali3my& nie potrze0u"c o tym m5wi4. Aalarz wr5ci do domu& "a natomiast poznaem pi2kn dziewczyn2 i mieli3my 0urzliwy trzydniowy romans. (ochali3my si2 szale!czo& gdy wiedzieli3my o0o"e& e to nie potrwa dugo. Czi2ki nie" zrozumiaem ducha tego narodu i nigdy o tym nie zapomniaem& tak "ak nie zapomniaem te" fontanny i poegnania z moim towarzyszem podr5y. Clatego wa3nie po wywiadach& autografach& po kolac"i& zwiedzaniu za0ytk5w& doprowadziem do o02du moich wydawc5w& proszc& e0y zaprowadzili mnie do te" fontanny. apytali& gdzie ona "est @ nie miaem po"2cia& nie wiedziaem r5wnie& e w si2 z go3cinnymi gospodarzami. agrze0iu "est tyle fontann. Po godzinie Msiedli3my z Aarie przy fontannie i poszukiwa! w ko!cu " znaleBli3my. Poprosiem o 0utelk2 wina i poegnali3my w milczeniu& popi"a"c wino& czekali3my przytuleni na wsch5d so!ca. @ Codziennie "este3 0ardzie" rozpromieniony @ powiedziaa Aarie z gow opart na moim ramieniu. @ Bo pr50u"2 zapomnie4& kim "estem. ;l0o racze" nie potrze0u"2 "u dBwiga4 ci2aru mo"e" historii na plecach. 6powiadam "e" o rozmowie Aichaia z koczownikiem na stepie.

aktorami dzie"e si2 co3 podo0nego @ m5wi. @

kad now rol

musimy przesta4 0y4 tym& kim "este3my& e0y wcieli4 si2 w posta4. ;le w ko!cu sta"emy si2 zagu0ieni i neurotyczni. Czy ty naprawd2 sdzisz& e to do0ry pomys& e0y zostawi4 z 0oku swo" histori2 oso0istD @ Przecie sama zauwaya3& e "estem w lepsze" formie. @ 7dz2& e nie "este3 "u takim egoist. Bardzo mi si2 podo0aa ucieczka od tego zwariowanego 3wiatka i szukanie fontanny. ;le to przecie "est sprzeczne z tym& co mi opowiadae3. :a fontanna "est cz23ci two"e" historii. @ :o dla mnie pewien sym0ol. ;le nie nosz2 "e" w so0ie& nie my3l2 o nie"& nie zro0iem zd"24& e0y pokazywa4 przy"acioom& nie t2skni2 za malarzem& kt5ry od"echa& ani za dziewczyn& w kt5re" 0yem wtedy zakochany. Co0rze& e tu wr5ciem& lecz gdy0ym tego nie zro0i& nie zmienio0y to w niczym moich przey4. @ Jozumiem. @ Ciesz2 si2. @ ; mnie "est smutno& 0o to znaczy& e ode"dziesz. 1iedziaam o tym od chwili& kiedy si2 spotkali3my po raz pierwszy& a mimo to "est mi ci2ko& 0o si2 przyzwyczaiam. @ Przyzwycza"enie @ to wa3nie na"wi2kszy pro0lem. @ Ludzka rzecz. @ :o dlatego ko0ieta& z kt5r si2 oeniem& zamienia si2 w ahira. Co dnia wypadku 0yem przekonany& e mog2 0y4 szcz23liwy tylko z ni& ale wcale nie dlatego& e " kocham nade wszystko na 3wiecie. Jacze" dlatego& e tylko ona mnie rozumiaa& wiedziaa& co lu0i2& znaa mo"e dziwactwa i m5" spos50 postrzegania 3wiata. Byem wdzi2czny za wszystko& co dla mnie zro0ia& i sdziem& e ona powinna 0y4 wdzi2czna za to& co "a zro0iem dla nie". Przyzwyczaiem si2 patrze4 na 3wiat "e" oczami. Pami2tasz t2 opowie34 o dw5ch straakach& kt5rzy gasili poar i "eden z nich mia twarz 0rudn od sadzyD Aarie cofn2a gow2 z mo"ego ramienia i zo0aczyem& e "e" oczy s pene ez. @ 9o wi2c 3wiat 0y dla mnie od0iciem pi2kna =ster @ cignem dale". @

Czy to "est mio34D Czy uzalenienieD @ 9ie wiem. Ay3l2& e mio34 i uzalenienie chodz w parze. @ By4 moe. ;le za5my& e zamiast napisa4 #zas rozdzierania, czas zszywania, czyli list do ko0iety& kt5ra mnie porzucia& wy0ra0ym inny scenariusz& na przykad taki8 A i ona s "u razem od dziesi2ciu lat. (iedy3 kochali si2 codziennie& teraz tylko raz na tydzie!& ale to przestao 0y4 wane. #czy ich poczucie wsp5lnoty& wspiera" si2 wza"emnie& s przy"aci5mi. Jemu "est smutno& kiedy musi sam "e34 kolac"2& 0o ona zostaa due" w pracy. 6na t2skni& kiedy on podr5u"e& lecz rozumie& e to cz234 "ego zawodu. Czu"& e czego3 zaczyna 0rakowa4& ale s doro3li& osign2li do"rzao34& wiedz& "ak wane "est podtrzymywanie zwizku& nawet niekoniecznie ze wzgl2du na dzieci. Coraz wi2ce" czasu po3wi2ca" pracy& dzieciom& coraz mnie" d0a" o swo"e mae!stwo& w kt5rym pozornie wszystko ukada si2 0ardzo do0rze& nie ma adne" trzecie" ani adnego trzeciego. auwaa"& e co3 "est nie w porzdku. 9ie potrafi uchwyci4 pro0lemu. upywem czasu sta" si2 coraz 0ardzie" zaleni "edno od drugiego& a w ko!cu przychodzi staro34& mi"a szansa na rozpocz2cie nowego ycia. 1yna"du" so0ie coraz to nowe za"2cia8 czytanie& wyszywanie& telewiz"a& przy"aciele @ ale zawsze "est ta rozmowa przy kolac"i al0o rozmowa po kolac"i. 6n atwo si2 irytu"e& ona milczy cz23cie" ni zwykle. (ade z nich czu"e& e oddala" si2 od sie0ie& i nie wiedz dlaczego. Cochodz do wniosku& e takie wida4 musi 0y4 mae!stwo& nie chc rozmawia4 o tym z przy"aci5mi. Mchodz za 0ardzo szcz23liw par2& kt5ra wza"emnie si2 wspiera i ma podo0ne zainteresowania. :u kochanek si2 po"awia& tam kochanka& nic powanego& rzecz "asna. 1ane i 0ezwzgl2dnie konieczne "est zachowywa4 si2 tak& "ak0y nic si2 nie dziao. zmiany. @ nam t2 histori2& chocia nie z wasnego do3wiadczenia. 7dz2& e "este3my w yciu przyuczani do znoszenia takich sytuac"i. rzucam paszcz i wdrapu"2 si2 na otacza"cy fontann2 murek. Aarie pyta& co zamierzam zro0i4. 0yt p5Bno "u na

@ Pode"34 do kolumny. @ wariowae3F Ju wiosna& l5d "est 0ardzo cienki. @ Ausz2 tam do"34. 7tawiam ostronie stop2& tafla lodu porusza si2 caa& ale si2 nie amie. Patrzc& "ak wsta"e so!ce& zaoyem si2 o co3 z Bogiem. Je3li uda mi si2 do"34 do kolumny i wr5ci4& a l5d si2 nie zaamie& to 02dzie znak& e "estem na do0re" drodze. @ 9ie wygupia" si2F 1padniesz do wody. @ 9o i coD 9a"wye" troch2 zmarzn2& ale hotel "est przecie tu o0ok. 7tawiam drug stop2. Jestem "u w poowie drogi& l5d odrywa si2 od 0rzegu& troch2 wody dosta"e si2 na powierzchni2& ale tafla wci "est caa. >d2 w kierunku kolumny& to tylko cztery metry w t2 i z powrotem. 1 na"gorszym wypadku grozi mi zimna kpiel. 9ie dopuszczam do sie0ie my3li& e moe mi si2 nie uda4. Postawiem pierwszy krok& musz2 do"34 do celu. >d2 powoli& docieram do kolumny& dotykam "e" r2k& sysz2& "ak l5d trzeszczy wsz2dzie& lecz wci "estem na powierzchni. Ao"a pierwsza reakc"a to wr5ci4 0iegiem& ale co3 mi m5wi& e wtedy mo"e kroki 0yy0y gwatownie"sze& ci2sze i wpad0ym do wody. Ausz2 wraca4 powoli& w takim samym tempie& "ak tu przyszedem. 7o!ce wa3nie wsta"e i troch2 mnie o3lepia. 1idz2 tylko sylwetk2 Aarie& zarys 0udynk5w i drzew okala"cych plac. :afla lodu "est coraz 0ardzie" chy0otliwa& woda tryska tu i tam& zalewa powierzchni2. 1iem "ednak& mam zupen pewno34& e uda mi si2 do"34 do 0rzegu. Bo "estem w harmonii z tym dniem& z moimi wy0orami& znam granice wytrzymao3ci zamarzni2te" wody& wiem& "ak z ni post2powa4& "ak prosi4& e0y nie zro0ia mi krzywdy. 6garnia mnie swego rodza"u trans& euforia @ "estem zn5w dzieckiem& ro0i2 co3 zakazanego& niewa3ciwego& ale sprawia mi to dzik fra"d2. Co za rado34F 7zalone pakty z Bogiem w rodza"u H"e3li uda mi si2 to& wydarzy si2 tamtoI& znaki& kt5re pyn nie ze 3wiata zewn2trznego& ale z instynktu& daru zapominania dawnych regu i tworzenia nowych. Czi2ku"2 Bogu za to& e spotkaem Aichaia& epileptyka& kt5remu wyda"e

si2& e syszy gos. Poszedem na "ego spektakl& e0y odnaleB4 on2& a sko!czyo si2 to tym& e sam sie0ie nie pozna"2. 7taem si2 0ladym od0iciem dawnego sie0ie. Czy =ster wci "est dla mnie taka wanaD 7dz2& e tak. :o "e" mio34 zmienia pewnego razu mo"e ycie& a teraz przemienia mnie samego. Byem stary& mo"a przeszo34 stawaa si2 z0yt ci2ka do uniesienia& z0yt powana& e0y zaryzykowa4 we"3cie do fontanny& zakad z Bogiem& wymuszanie znaku. apomniaem& e kadego dnia trze0a powtarza4 pielgrzymk2 do 7antiago& odrzuca4 niepotrze0ny 0aga& zostawia"c tylko to& co konieczne& e0y przey4 dzie!. Pozwoli4& e0y energia mio3ci krya swo0odnie& z zewntrz do 3rodka i ze 3rodka na zewntrz. nowu trzask& l5d p2ka. Ja "ednak wiem& e do"d2& 0o "estem lekki& leciutki "ak pi5rko& m5g0ym teraz nawet chodzi4 po chmurach i nie spad0ym na ziemi2. 9ie nios2 ci2aru sawy& historii oso0iste"& gotowych scenariuszy. Jestem przezroczysty& pozwalam& e0y promienie so!ca przenikay mo"e ciao i roz3wietlay dusz2. 1iele "eszcze we mnie ciemnych mie"sc& ale i one wkr5tce 02d czyste dzi2ki odwadze i wytrwao3ci. Jeszcze "eden krok i przypominam so0ie o kopercie na moim 0iurku. 9ie0awem " otworz2 i zamiast i34 po lodzie& p5"d2 drog& kt5ra zaprowadzi mnie do =ster. Ju nie dlatego& e pragn2 mie4 " przy so0ie @ "est wolna i moe zosta4 tam& gdzie "est. Ju nie dlatego& e dniem i noc 3ni2 o przyzwyczaiem si2 do przeszo3ci i z caych si pragn2 do nie" wr5ci4. (ole"ny krok& kole"ny trzask& ale z0awienny 0rzeg "est "u 0lisko. 6tworz2 kopert2 i po"ad2 do nie" dlatego& e @ "ak m5wi Aichai& epileptyk& "asnowidz& guru z ormia!skie" restaurac"i @ t2 histori2 trze0a zako!czy4. (iedy wszystko zostanie "u opowiedziane i powt5rzone wiele razy& kiedy mie"sca& przez kt5re przeszedem& chwile& kt5re przeyem& kroki& kt5re postawiem z "e" powodu& zamieni si2 w odlege wspomnienia& zostanie tylko mio34& czysta mio34. 9ie 02d2 czu& e co3 Hmusz2I& nie 02d2 sdzi& e "e" potrze0u"2& 0o tylko ona "est w stanie mnie zrozumie4& 0o si2 przyzwyczaiem& 0o zna mo"e wady i zalety& wie& "akie tosty lu0i2 "e34 przed snem& kt5ry dziennik ogldam ahirze @ niszczycielska& miosna o0ses"a chy0a znikn2a. Ju nie dlatego& e

w telewiz"i& gdy si2 0udz2. 1ie o moich o0owizkowych porannych spacerach& o strzelaniu z uku& o godzinach sp2dzonych przed ekranem komputera& o mo"e" w3cieko3ci& gdy gosposia kole"ny raz woa& e o0iad na stole. :o zniknie. ostanie tylko mio34& kt5ra porusza nie0o& gwiazdy& ludzi& kwiaty& motyle& zmusza do chodzenia po cienkim lodzie& napenia nas rado3ci i l2kiem& i nada"e wszystkiemu sens. Cotykam kamiennego murka& chwytam wycigni2t do!. Aarie pomaga mi zapa4 r5wnowag2 i zeskoczy4 na ziemi2. @ Jestem z cie0ie dumna. 9igdy 0ym si2 na to nie odwaya. @ Ja te "eszcze niedawno 0ym tego nie zro0i. Aoe wyda"e ci si2 to dziecinne& nieodpowiedzialne& niepotrze0ne& poz0awione sensu& ale "a si2 odradzam i musz2 na nowo ryzykowa4. @ Pwiato poranka do0rze ci ro0i. Przemawiasz "ak m2drzec. @ A2drcy nie ro0i tego& co wa3nie zro0iem. Ausz2 napisa4 wany tekst dla pewnego czasopisma& kt5re udzielio mi duego kredytu w Banku Przysug. Aam setki& tysice pomys5w& tylko nie wiem& kt5ry z nich "est wart mo"ego wysiku& mo"ego skupienia& mo"e" krwi. 9ie po raz pierwszy mi si2 to zdarza. :eraz "ednak mam wraenie& e powiedziaem wszystko o tym& co dla mnie wane& trac2 pami24& zapominam& kim "estem. Podchodz2 do okna& spogldam na ulic2& pr50u"2 przekona4 sam sie0ie& e "estem czowiekiem spenionym zawodowo& nie musz2 "u niczego nikomu udowadnia4. Aog2 wycofa4 si2 do domku w g5rach i sp2dzi4 tam reszt2 ycia& czyta"c& spaceru"c i gaw2dzc z ssiadami o kuchni i pogodzie. A5wi2 so0ie i powtarzam& e osignem "u to& co udao si2 tylko nielicznym pisarzom @ mo"e ksiki s wydawane niemal we wszystkich "2zykach 3wiata. Po co si2 prze"mowa4 "akim3 artykuem& cho40y dla na"szacownie"szego czasopismaD powodu Banku Przysug. Ausz2 wi2c co3 koniecznie napisa4& ale co "a mam ludziom powiedzie4D Le powinni zapomnie4 historie& kt5re im opowiadano& i nie 0a4 si2 ryzykaD 6dpowiedz& e s wolni i ro0i to& co sami wy0rali.

Le powinni pozwoli4 energii mio3ci pyn4 swo0odnieD 6dpowiedz& e kocha"& kocha" za kadym razem mocnie". Jak0y dawao si2 zmierzy4 mio34& "ak mierzy si2 odlego34 mi2dzy torami kole"owymi& wysoko34 0udynk5w i ilo34 drody potrze0nych do ciasta. 1racam do 0iurka. (operta od Aichaia ley "u otwarta. 1iem& gdzie "est =ster& musz2 si2 tylko dowiedzie4& "ak tam dotrze4. Czwoni2 do Aichaia. Pytam& co ro0i dzi3 wieczorem. Czy mog2 zaprosi4 go na kolac"2D Czisia" nie& wychodzi ze swo" dziewczyn& Lukrec". 1 przyszym tygodniu moemy wy0ra4 si2 gdzie3 z "ego przy"aci5mi. ;le "a w przyszym tygodniu mam odczyt w 7tanach. 9ie ma po3piechu& poczekamy dwa tygodnie. 6powiadam mu przygod2 z fontann. @ Pewnie usyszae3 gos& kt5ry kaza ci prze"34 po lodzie @ stwierdza. @ 9ie syszaem adnego gosu. @ Claczego wi2c to zro0ie3D @ Bo poczuem& e musz2 to zro0i4 i "u. @ 1a3nie& to "est po prostu inny spos50 syszenia gosu. @ aoyem si2 z Bogiem. Je3li uda mi si2 prze"34 przez l5d& to znak& e "estem gotowy. Ay3l2 wi2c& e "estem gotowy. @ ; wi2c gos da ci znak& kt5rego potrze0owae3. @ ; to0ie powiedzia co3 na m5" tematD @ 9ie. ;le to nie ma "u znaczenia. (iedy stali3my nad 7ekwan i m5wiem& e ta chwila "eszcze nie nadesza& zrozumiaem& e sam poczu"esz& kiedy nade"dzie odpowiedni moment. @ 9aprawd2& nie syszaem adnego gosu. @ :o ty tak my3lisz. >nni zreszt te. :ymczasem "ednak& "ak wynika ze s5w dziewczynki z mo"e" wiz"i wszyscy ludzie cay czas sysz gosy. :o dzi2ki nim wiemy& e po"awi si2 znak& rozumieszD Postanawiam nie wdawa4 si2 w dyskus"2. Potrze0u"2 tylko kilku praktycznych informac"i8 gdzie mog2 wypoyczy4 samoch5d& "ak dugo potrwa podr5& "ak odnaleB4 dom =ster. 6pr5cz mapy mam przed so0 tylko list2 niedokadnych wskaz5wek @ "echa4 0rzegiem "eziora& poszuka4 placu& na

kt5rym stoi "aka3 fa0ryczka& skr2ci4 w prawo i tak dale". Aoe zna kogo3& kto m5g0y mi pom5c. Mmawiamy si2 na kole"ne spotkanie. Aichai prosi& e0ym u0ra si2 w miar2 dyskretnie @ Hplemi2I 02dzie pielgrzymowa4 przez Pary. @ Co to znowu za plemi2D @ Ludzie& kt5rzy pracu" ze mn w restaurac"i @ odpowiada& nie wda"c si2 w szczeg5y. Pytam& czy nie potrze0u"e czego3 z ;meryki. Prosi& e0ym przywi5z mu pewien lek na zgag2. :roch2 mnie to dziwi& ale zapisu"2 so0ie w notesie. ; artykuD 7iadam przy 0iurku i zn5w si2 zastanawiam& o czym napisa4. n5w spogldam na otwart kopert2 i dochodz2 do wniosku& e wcale nie zaskoczyo mnie to& co znalazem w 3rodku. Po kilku spotkaniach z Aichaiem tego si2 wa3nie spodziewaem. =ster mieszka na stepie& w mae" wiosce w ;z"i Prodkowe"& a dokadnie w (azachstanie. Ju mi si2 nie spieszy. 1 dalszym cigu przygldam si2 mo"e" historii& opowiadam " o0sesy"nie i szczeg5owo Aarie. 6na postanowia zro0i4 to samo. Jestem zaskoczony& ale wyda"e si2& e to dziaa. Aarie sta"e si2 pewnie"sza sie0ie& mnie" nerwowa. 9ie wiem& dlaczego tak 0ardzo chc2 spotka4 =ster. Aio34 do nie" roz3wietla teraz mo"e ycie& uczy mnie& wz0ogaca i to powinno wystarczy4. ;le przypominam so0ie sowa Aichaia8 H?istoria musi zosta4 zako!czonaI @ i postanawiam i34 dale". 1iem& e odkry"2 w ko!cu& w kt5rym momencie tafla naszego mae!stwa p2ka& a my 0rn2li3my dale" w zimne" wodzie& "ak gdy0y nic si2 nie stao. 1iem& e odkry"2 to& "eszcze zanim dotr2 do te" wioski. Bym m5g zamkn4 cykl. ;l0o go przeduy4. ;rtykuF Czy0y =ster znowu staa si2 o niczym innymD 9ic z tych rzeczy. (iedy musz2 zro0i4 co3 pilnego& co wymaga tw5rcze" energii& a tak wyglda mo"a praca& za kadym razem wpadam niemal w histeri2& ahirem i nie pozwala mi my3le4

a gdy postanawiam "u si2 podda4& po"awia si2 pomys na tekst. Pr50owaem pracowa4 inacze"& ro0i4 wszystko z wyprzedzeniem& ale wyda"e si2& e mo"a wyo0raBnia dziaa dopiero w o0liczu gigantyczne" pres"i. 9ie mog2 zlekceway4 Banku Przysug& musz2 wysa4 trzy strony @ tylko trzyF 6 pro0lemach w zwizkuF > to akurat "aF ;le wydawcy sdz& e kto3& kto napisa #zas rozdzierania, czas zszywania, musi 3wietnie rozumie4& co dzie"e si2 w ludzkim sercu. Pr50u"2 we"34 do >nternetu& ale nie mog2 si2 poczy4. 6d dnia& w kt5rym w przypywie szau rozdeptaem modem& komputer nigdy "u nie zadziaa normalnie. 1zywaem r5nych informatyk5w& kt5rzy ogldali komputer i nie stwierdzali adnych usterek. Pytali& w czym tkwi pro0lem& testowali przez p5 godziny& zmieniali ustawienia& gwarantowali& e 0d ley nie u mnie& lecz w serwerze. Cawaem si2 przekona4& w ko!cu wszystko dziaao& czuem si2 gupio& e w og5le kogo3 wzywaem. Ai"ay dwie lu0 trzy godziny i komputer zn5w si2 zawiesza& a >nternet rozcza. Czi3& po miesicach fizyczne" i psychiczne" udr2ki& podda"2 si2& przyzna"2& e technologia "est pot2nie"sza ode mnie. Cziaa wedug wasnego widzimisi2& a "e3li akurat nie ma ochoty& to lepie" so0ie poczyta4 gazet2& p5"34 na spacer z nadzie"& e ka0lom i poczeniom telefonicznym poprawi si2 humor& i wszystko zacznie normalnie funkc"onowa4. 9ie "estem "e" panem i wadc& odkryem& e ona y"e wasnym yciem. Pr50u"2 "eszcze par2 razy& wiem "ednak z do3wiadczenia& e lepie" odoy4 na "aki3 czas szukanie w sieci. 9a"wi2ksza 0i0lioteka 3wiata& >nternet& zamkn2a przede mn swo"e podwo"e. 1i2c moe prze"rze4 gazety i tam poszuka4 inspirac"iD Bior2 "akie3 czasopismo& kt5re rano przyszo poczt& i wpada mi w oko niezwyky wywiad z ko0iet& kt5ra wa3nie opu0likowaa ksik2... wiecie o czymD @ o mio3ci. :en temat mnie chy0a prze3ladu"e. Cziennikarka pyta& czy "edynym sposo0em osigni2cia szcz23cia przez czowieka "est spotkanie ukochane" oso0y. ;utorka odpowiada& e nie. y'!, e ty!"o mi*o' daje szcz'cie, zrodzi*a si dosy niedawno, w "o+cu siedemnastego wie"u$ Od tej pory !udzie ucz si wierzy, e mi*o' powinna trwa wiecznie, a ma*e+stwo to naj!epszy sposb jej pra"ty"owania$ Kawniej

nie by*o ty!e optymizmu w "westii d*ugotrwa*ej namitno'ci$ 7istoria Fomea i &u!ii nie jest opowie'ci o szcz'ciu, !ecz tragedi$ 9 ostatnich !atach ocze"iwania wobec ma*e+stwa, ja"o drogi rozwoju osobistego, bardzo wzros*y$ 9raz z nimi nasi!i*y si te rozczarowania i @rustracje$ :o do34 odwana opinia& ale nie na wiele mi si2 zda& g5wnie dlatego& e z ni si2 nie zgadzam. 7zukam na p5ce ksiki& kt5ra nie miaa0y nic wsp5lnego z relac"ami damsko-m2skimi. Jest. w napisaniu artykuu. (artku"2 " niespiesznie i nagle natrafiam na zaskaku"cy fragment8 %"omodator 6 zawsze pojawia si w naszym yciu ta"ie wydarzenie, "tre sprawia, e przestajemy si rozwija$ &a"i' wstrzs, gorz"a pora"a, zawd mi*osny, a nawet zwycistwo, "trego sens zrozumie!i'my opacznie, powoduje, e budzi si w nas tchrzostwo i stajemy w miejscu$ #zarowni" w procesie rozwijania swoich u"rytych mocy musi najpierw uwo!ni si od tego pun"tu a"omodacji$ 9 tym ce!u powinien zrobi rachune" sumienia i u'wiadomi sobie, w ja"im pun"cie ycia si znajduje$ ;komodatorF :o mi przypomina mo" praktyk2 ucznictwa @ "edynego sportu& kt5ry mnie pociga @ kiedy mistrz m5wi& e adnego strzau nie da si2 powt5rzy4& a pr50y uczenia si2 na sukcesach lu0 02dach nie posun nas ani o krok naprz5d. :rze0a powtarza4 setki& tysice razy ten sam gest& dop5ki nie uwolnimy si2 od am0ic"i trafienia w tarcz2 i sami nie staniemy si2 strza& ukiem i celem. 1 tym momencie prowadzi nas energia H:egoI Em5" mistrz kyudo& "apo!skiego ucznictwa& nigdy nie uywa sowa HB5gIG i wypuszczamy strza2 nie wtedy& kiedy chcemy& lecz kiedy :en uwaa& e nadesza "u pora. ;komodator. aczyna si2 wyania4 "eszcze "eden skrawek mo"e" historii awsze rozra0iaem& 0iem sa0szych& 0o 0yem oso0iste". Jaka szkoda& e nie ma ze mn AarieF Chciaem porozmawia4 z kim3 o moim dzieci!stwie. na"starszym dzieckiem w rodzinie. Pewnego dnia sam o0erwaem w ko!cu od kuzyna i od tego momentu zaczem my3le4& e nigdy "u nie zdoam wygra4 adne" 05"ki. 6dtd unikaem "akie"kolwiek fizyczne" konfrontac"i& chocia przez to uchodziem za tch5rza i czuem si2 upokorzony w oczach kumpli& a co gorsza& dziewczyn. agiczne pra"ty"i w p*nocnym e"sy"u$ Ausz2 od3wiey4 gow2& odpr2y4 si2& 0o o0ses"a nie pomoe mi

;komodator. Przez dwa lata pr50owaem nauczy4 si2 gra4 na skrzypcach. 9a pocztku do0rze mi szo& ale dotarem do punktu& kiedy przestaem ro0i4 post2py. 6dkryem& e inni ucz si2 szy0cie" ode mnie& wm5wiem so0ie& e "estem mierny& i e0y oszcz2dzi4 so0ie wstydu& ogosiem& e mnie to "u nie interesu"e. :ak samo 0yo z 0ilardem& pik non& kolarstwem. :renowaem& dop5ki w miar2 mi wychodzio& ale zawsze przychodzia taka chwila& e traciem zapa& stawaem w mie"scu& nie 0yem w stanie zro0i4 kroku naprz5d. ClaczegoD Poniewa historia& kt5r nam opowiedziano& m5wi& e w pewnym okre3lonym momencie ycia Hosigamy granic2 naszych moliwo3ciI& kt5re" przekroczy4 si2 nie da. Jaz "eszcze przypomniaem so0ie walk2& "ak stoczyem sam ze so0& a0y wymiga4 si2 od pisarskiego powoania& i tylko =ster nigdy si2 nie zgodzia na to& e0y akomodator dyktowa zasady i ogranicza mo"e marzenia. :en kr5tki fragment& kt5ry wa3nie przeczytaem& pasowa do pomysu zapomnienia historii oso0iste" i zaufania instynktowi& kt5ry rozwin si2 w nas pod wpywem niepowodze! i przeciwno3ci losu. :ak dziaali czarownicy w Aeksyku& tak zalecali koczownicy y"cy na stepach ;z"i Prodkowe". $$$zawsze pojawia si w naszym yciu ta"ie wydarzenie, "tre sprawia, e przestajemy si rozwija$ :o odnosio si2 co do "oty do mae!stwa w og5le& a w szczeg5lno3ci do mo"ego zwizku z =ster. :ak& teraz mogem napisa4 artyku. Msiadem do komputera& w p5 godziny miaem "u konspekt i 0yem cakiem zadowolony. 6powiedziaem to w formie dialogu i cho4 rozmowa wygldaa na zmy3lon& tak naprawd2 wydarzya si2 w poko"u hotelowym w ;msterdamie& po caym dniu intensywne" promoc"i ksiki& zako!czone" "ak zwykle kolac" i zwiedzaniem miasta. 1 moim artykule nie po"awia" si2 ani imiona postaci& ani mie"sce& w kt5rym ta scena si2 rozgrywa. 1 rzeczywisto3ci =ster stoi w podkoszulku& patrzc na kana& kt5ry przepywa pod naszymi oknami. Jeszcze nie "est korespondentk wo"enn& "eszcze w oczach ma rado34& kocha swo" prac2&

"eBdzi ze mn zawsze& kiedy tylko moe& a ycie wci "est wielk przygod. Ja le2 na 5ku& my3lami "estem daleko& zastanawiam si2 nad "utrze"szym rozkadem dnia. @ 1 zeszym tygodniu ro0iam wywiad z polic"antem. 6powiada mi& e podczas przesucha! zwykle stosu"e si2 technik2 do0rego i zego polic"anta. aczyna zawsze ten HzyI& kt5ry straszy& nie przestrzega adnych zasad& wrzeszczy& wali pi23ci w st5. (iedy wi2zie! "est "u zastraszony& wchodzi Hdo0ryI polic"ant& kae tamtemu przesta4& cz2stu"e przesuchiwanego papierosem& sta"e si2 "ego wsp5lnikiem i w ten spos50 osiga sw5" cel. @ 7yszaem "u kiedy3 o tym. @ 6powiedzia mi take co3& co mnie przerazio. 9a pocztku lat siedemdziesitych grupa ameryka!skich naukowc5w z Mniwersytetu w 7tanford postanowia stworzy4 symulac"2 wi2zienia& e0y 0ada4 sychologi2 przesucha!. 1y0rano dwudziestu czterech student5w& ochotnik5w& kt5rych podzielono na Hstranik5wI i Hwi2Bni5wI. Po siedmiu dniach eksperyment trze0a 0yo przerwa4. H7tranicyI& dziewcz2ta i chopcy z do0rych dom5w& o normalnym systemie warto3ci& przeo0razili si2 w istne 0estie. 7tosowanie tortur stao si2 rutyn& naduycia seksualne wo0ec Hwi2Bni5wI 0yy na porzdku dziennym. 7tudenci& kt5rzy 0rali udzia w do3wiadczeniu& zar5wno HstranicyI& "ak i Hwi2BniowieI& doznali tak wielkiego urazu psychicznego& e wymagali dugie" terapii. =ksperyment nigdy nie zosta powt5rzony. @ :o ciekawe. @ CiekaweD Co chcesz przez to powiedzie4D A5wi2 ci o czym3 na"wysze" wagi8 o zdolno3ci czowieka do wyrzdzania za& gdy tylko po"awia si2 sposo0no34. A5wi2 o mo"e" pracy& o tym& czego si2 dowiedziaam o ludzkie" naturzeF @ > to wa3nie wyda"e mi si2 ciekawe. Claczego si2 denerwu"eszD @ Cenerwu"2 si2D Jak mog2 si2 denerwowa4 na kogo3& kto w og5le nie zwraca uwagi na to& co m5wi2D Jak mog2 si2 zo3ci4 na czowieka& kt5ry nawet mnie nie prowoku"e& tylko ley so0ie& gapic si2 w sufitD

@ Pia3 co3 dzisia"D @ :ego te nie wiesz& prawdaD 7p2dziam z to0 cay wiecz5r& a nawet nie zauwaye3& czy piam& czy nieF sw5" tematF @ Czy nie rozumiesz& e tyram od rana i "estem wyko!czonyD ChodB spa4& "utro porozmawiamy. @ > tak si2 dzie"e od tygodni& miesi2cy& przez ostatnie dwa lataF Pr50u"2 z to0 rozmawia4& ale ty "este3 zm2czony& idziemy spa4 z tym Hporozmawiamy "utroIF ; "utro s zawsze tysice wanie"szych spraw& kole"ny dzie! pracy& kolac"a& idziemy spa4& Hporozmawiamy "utroI. :ak wyglda nasze ycie. Czekam z ut2sknieniem na dzie!& w kt5rym znowu 02dziesz ze mn. ; si2 tym zm2cz2& przestan2 ci2 o cokolwiek prosi4 i stworz2 so0ie oso0ny 3wiat& w kt5rym w razie potrze0y zawsze 02d2 si2 moga schroni4. Pwiat& kt5ry 02dzie na tyle 0liski& 0y nie wygldao& e prowadz2 oso0ne ycie& i na tyle daleki& 0y nie wygldao& e wdzieram si2 na tw5" teren. @ Czego ty wa3ciwie chcesz ode mnieD Le0ym przesta pracowa4D Aam rzuci4 wszystko& co zdo0yli3my z tak wielkim trudem& i popyniemy so0ie w re"s po (arai0achD 9ie rozumiesz& e lu0i2 to& co ro0i2& i nie mam na"mnie"szego zamiaru niczego w moim yciu zmienia4D @ 1 swoich ksikach piszesz& "ak wana "est mio34& potrze0a przygody i rado34 z walki o swo"e marzenia. ; z kim teraz rozmawiamD czowiekiem& kt5ry nie czyta tego& co pisze& kt5ry myli mio34 z wygod& przygody z niepotrze0nym ryzykiem& a rado34 z o0owizkiem. Kdzie "est m2czyzna& kt5rego po3lu0iam i kt5ry mnie suchaD @ ; gdzie ko0ieta& z kt5r "a si2 oeniemD @ :a& kt5ra zawsze 0ya dla cie0ie czua& wspieraa ci2 i zach2caa do dziaaniaD Je" ciao "est tuta"& patrzy na kana 7ingel w ;msterdamie i pewnie 02dzie przy to0ie do ko!ca ycia. ;le dusza te" ko0iety stoi w drzwiach tego poko"u& gotowa do wy"3cia. @ "akiego powoduD wracae3 si2 do mnie tylko wtedy& gdy chciae3& a0ym ci przytakn2a al0o gdy potrze0owae3 "akie"3 adne" anegdotki na

powodu tego przekl2tego zdania Hporozmawiamy "utroI. 1ystarczyD

Je3li nie& to pomy3l "eszcze o tym& e ko0ieta& kt5r po3lu0ie3& 0ya pena zapau& pomys5w& rado3ci& pragnie!& a teraz na twoich oczach przemienia si2 w kur2 domow. @ :o 3mieszne. @ :ak& to "est 3mieszne. Po prostu 0zdura& rzecz 0ez znaczenia& szczeg5lnie "e3li pomy3limy& e mamy wszystko& czego do szcz23cia potrze0a8 zdrowie& saw2& pienidze& nie rozmawiamy o ewentualnych kochankach& nigdy nie urzdzali3my so0ie scen zazdro3ci. Poza tym na 3wiecie miliony dzieci umiera" z godu& szale" wo"ny& choro0y& huragany& tragedie zdarza" si2 praktycznie w kade" sekundzie. ; wi2c na co "a si2 mog2 uskara4D @ Aoe "u czas& e0y3my mieli dzieckoD @ 1 ten wa3nie spos50 wszystkie zna"ome pary rozwizyway swo"e pro0lemy mae!skie @ decydu"c si2 na dzieckoF :ak 0ardzo 0ronie3 swo"e" wolno3ci i uwaae3& e trze0a to odoy4 na p5Bnie"& a teraz nagle zmienie3 zdanieD @ 7dz2& e nadesza odpowiednia pora. @ 9ie 0yo "eszcze tak nieodpowiednie" poryF Ja nie chc2 two"ego dziecka. Chc2 dziecko m2czyzny& kt5rego znaam& kt5ry mia marzenia i sta przy mnieF Je3li pewnego dnia zdecydu"2 si2 za"34 w ci2& to tylko z kim3& kto mnie rozumie& towarzyszy mi& sucha& co do niego m5wi2& i naprawd2 mnie pragnieF @ :eraz "estem "u pewien& e pia3. 60iecu"2& e "utro porozmawiamy& ale po5 si2 "u& "estem naprawd2 wyko!czony. @ 1i2c porozmawia"my "utro. ; "e3li mo"a dusza& kt5ra stoi w drzwiach tego poko"u& postanowi ode"34& spec"alnie nas to nie dotknie. @ 9ie ode"dzie. @ (iedy3 do0rze znae3 mo" dusz2& ale "u dawno temu stracie3 z ni kontakt. 9ie wiesz& "ak 0ardzo si2 zmienia& "ak rozpaczliwie 0laga& e0y3 "e" wysucha. Cho40y w tak 0analnych kwestiach "ak eksperymenty na ameryka!skich uniwersytetach. @ Je3li two"a dusza tak 0ardzo si2 zmieniaa& to dlaczego ty wci "este3

taka samaD @ tch5rzostwa. > dlatego e wci mam nadzie"2& e "utro porozmawiamy. powodu tego wszystkiego& co razem udao nam si2 stworzy4.

9ie chc2 widzie4& "ak to si2 rozpada w py. ; na"powanie"szy pow5d "est taki& e si2 z tym pogodziam. @ Przed chwil oskaraa3 mnie o to samo. @ Aasz rac"2. Patrzyam na cie0ie i my3laam& e to ty "este3 taki& ale tak naprawd2 chodzi tu o mnie. :e" nocy 02d2 si2 modli4 arliwie& z caego serca& 02d2 prosi4 Boga& a0y nie pozwoli mi przey4 reszty ycia w taki spos50. 7ucham oklask5w& sala p2ka w szwach. araz zacznie si2 to& przez co "u w przeddzie! nie 3pi2 @ spotkanie autorskie. (onferans"er m5wi na wst2pie& e nie musi mnie przedstawia4 @ co "est oczywist gupot& 0o przecie po to wa3nie tu "est& a poza tym wielu o0ecnych& przycigni2tych 0y4 moe przez przy"aci5& nie wie dokadnie& kim "estem. Aimo tego wst2pu rzuca kilka epizod5w z mo"ego yciorysu& m5wi o moich zaletach& nagrodach& o milionach sprzedanych ksiek. Czi2ku"e sponsorom i przekazu"e mi mikrofon. Ja take dzi2ku"2. A5wi2& e na"wanie"sze& co mam do powiedzenia& zawarem w swoich ksikach& ale wyda"e mi si2& e moim o0owizkiem wo0ec czytelnik5w "est pokazanie czowieka& kt5ry kry"e si2 za tymi sowami. 1y"a3niam& e czowiek moe da4 z sie0ie "edynie to co w nim na"lepsze @ 0o zawsze przecie szuka mio3ci i akceptac"i. :ak wi2c mo"e ksiki s zaledwie wierzchokiem g5ry ponad chmurami al0o wysepk na oceanie. (iedy smuga 3wiata pada na t2 wysepk2& wszystko wyda"e si2 uporzdkowane& ale pod powierzchni ukrywa si2 nieznane& ciemno34 i nieprzerwane poszukiwanie samego sie0ie. 6powiadam& "ak ci2ko 0yo mi napisa4 #zas rozdzierania, czas zszywania i e wiele fragment5w te" ksiki zaczynam rozumie4 dopiero teraz& kiedy czytam " ponownie& "ak0y tw5rczo34 0ya zawsze ho"nie"sza i wspanialsza ni tw5rca. A5wi2& e nie ma nic nudnie" szego ni czytanie wywiad5w al0o spotkania

z autorami opowiada"cymi o 0ohaterach swoich ksiek. :ekst musi 0roni4 si2 sam& w przeciwnym wypadku ksika nie nada"e si2 do czytania. Pisarz& wyst2pu"c pu0licznie& powinien ukaza4 cho4 kawaek swo"ego 3wiata& a nie pr50owa4 o0"a3nia4 przesanie swoich ksiek. Clatego wa3nie zaczynam m5wi4 o czym3 0ardzie" oso0istym8 @ Jaki3 czas temu udaem si2 do Kenewy& e0y udzieli4 kilku wywiad5w. 1ieczorem& po pracy& kiedy przy"aci5ka odwoaa um5wion kolac"2& wyszedem na miasto. 9oc 0ya ciepa& na ulicach pusto& w 0arach i restaurac"ach t2tnio ycie& wszystko wydawao si2 spoko"ne& harmoni"ne i pi2kne& a tu nagle... ...nagle zdaem so0ie spraw2& e "estem zupenie sam. 6czywi3cie 0ywaem samotny wiele razy tego roku. 6czywi3cie o dwie godziny lotu std czekaa na mnie ukochana. 6czywi3cie po dniu wyt2one" pracy nie ma nic lepszego "ak spacer uliczkami starego miasta& kiedy nie musisz z nikim rozmawia4& tylko choniesz pi2kno otacza"cego ci2 3wiata. ;le uczucie& "akie si2 we mnie po"awio& to 0ya dotkliwa& 0olesna samotno34. 9ie miaem z kim si2 podzieli4 tym miastem& tym spacerem& swoimi rozterkami. Chwyciem za kom5rk2. 1 ko!cu mam sporo przy"aci5. Byo "ednak za p5Bno& e0y do kogokolwiek dzwoni4. Pomy3laem& e we"d2 do "akiego3 0aru& zam5wi2 co3 do picia. 9a pewno kto3 mnie rozpozna i zaprosi do stolika. 6parem si2 "ednak pokusie i spr50owaem przey4 t2 chwil2 do ko!ca& i odkryem& i nie istnie"e nic gorszego od poczucia& e nasze istnienie lu0 nieistnienie nie "est dla nikogo wane& nikogo nie interesu" nasze przemy3lenia na temat ycia& a 3wiat spoko"nie moe toczy4 si2 dale" 0ez nasze" kopotliwe" o0ecno3ci. aczem so0ie wyo0raa4& ile tysi2cy os50 yo w prze3wiadczeniu& e s 0ezuyteczne i aosne @ niewane "ak 0yy 0ogate& czaru"ce czy pene wdzi2ku @ tylko dlatego& e 0yy same te" nocy& wczora"sze" take i pewnie "utro te 02d same. 7tudenci& kt5rzy nie mieli z kim wy"34 na miasto& staruszkowie siedzcy przed telewizorem& 0o to 0y ich "edyny kontakt ze 3wiatem. Biznesmeni w hotelowych poko"ach& zastanawia"cy si2& czy to& co ro0i& ma "aki3 sens. (o0iety& kt5re sp2dziy cae popoudnie malu"c si2 i czeszc& e0y p5"34 do

0aru i udawa4& e wcale nie szuka" towarzystwa& chc so0ie tylko udowodni4& e "eszcze s atrakcy"ne. A2czyBni zerka" na nie& zagadu"& a one odrzuca" z wyszo3ci wszelkie pr50y z0lienia& poniewa czu" si2 gorsze. Bo" si2& e kto3 odkry"e& e s samotnymi matkami& zatrudnionymi na podrz2dnych stanowiskach& nie umie" rozmawia4 o tym& co dzie"e si2 w 3wiecie& 0o haru" od 3witu do nocy& e0y zaro0i4 na ycie i nie ma" czasu na czytanie gazet. Ludzie& kt5rzy patrz na sie0ie w lustrze i uwaa"& e s 0rzydcy. Poniewa pi2kno "est dla nich na"wanie"sze& zadowala" si2 ogldaniem czasopism& w kt5rych wszyscy s pi2kni& 0ogaci i sawni. A2owie i ony& kt5rzy z"edli wa3nie kolac"2 i ch2tnie porozmawiali0y tak "ak dawnie"& ale ma" "u inne zmartwienia& inne wanie"sze rzeczy na gowie& rozmowa moe poczeka4 do "utra& a potem znowu do "utra... :ego dnia po poudniu "adem o0iad z przy"aci5k& kt5ra wa3nie si2 rozwioda i stwierdzia& e "est wreszcie wolna& o czym zawsze marzya. (amstwoF 9ikt z nas nie chce takie" wolno3ci& wszyscy chcemy kompromisu& chcemy mie4 przy so0ie kogo3& z kim mogli0y3my podziwia4 uroki Kenewy& rozmawia4 o ksikach& filmach& dzieli4 si2 "edn kanapk& 0o nie starcza nam na dwie. Lepie" z"e34 poow2 kanapki na sp5k2 z kim3 ni ca w samotno3ci. Lepie"& e0y kontemplac"2 miasta przerwa nam m2czyzna& kt5ry chce wr5ci4 do domu na wany mecz w telewiz"i& al0o ko0ieta& kt5ra zatrzymu"e si2 przed wystaw sklepu i przerywa nasz wyw5d na temat wiey katedralne"& ni mie4 Kenew2 ca dla sie0ie& mie4 czas i 3wi2ty spok5" na zwiedzanie. Lepie" 0y4 godnym ni samotnym. Clatego e kiedy "este3 sam @ a nie m5wi2 tu o samotno3ci z wy0oru& lecz o takie"& kt5r musimy znosi4 @ to tak "ak0y3 0y wykluczony z ludzkie" spoeczno3ci. 9a drugim 0rzegu rzeki czeka na mnie elegancki hotel. 1ygodny apartament& mia& uwana i dyskretna o0suga& wszystko na"wysze" "ako3ci. ; "ednak ten luksus sprawi& e poczuem si2 "eszcze gorze"& 0o powinienem 0y4 zadowolony z tego& co osignem. 1 drodze powrotne" mi"aem ludzi w takie" same" sytuac"i "ak "a i zauwayem dwa rodza"e spo"rze!8 aroganckie @ tych& co udawali& e wy0rali

samotno34 w t2 pi2kn noc& al0o smutne @ tych& kt5rym 0yo wstyd& e s sami. 6powiadam o tym& 0o my3laem ostatnio o pewnym hotelu w ;msterdamie& o ko0iecie& kt5ra 0ya tam ze mn i m5wia mi o swoim yciu. 6powiadam o tym& 0o chocia (ohelet m5wi& e po czasie rozdzierania nadchodzi czas zszywania& to zdarza si2& e czas rozdzierania zostawia 0ardzo g20okie 0lizny. ; o wiele gorze" "est da4 odczu4 komu3 0liskiemu& e nic dla nas nie znaczy& ni w samotno3ci ao3nie spacerowa4 po Kenewie. apada duga cisza& a po nie" roz0rzmiay oklaski. Cotarem do ponurego mie"sca w "edne" z dzielnic Parya& gdzie pono4 t2tnio ycie kulturalne. Ain2a do0ra chwila& zanim w grupce niechlu"nie u0ranych ludzi rozpoznaem zna"omych& kt5rzy w 3nieno0iaych szatach wyst2powali co czwartek w restaurac"i ormia!skie". @ Claczego prze0rali3cie si2 tak dziwacznieD Czy to wpyw "akiego3 filmuD @ :o nie "est prze0ranie @ odpar Aichai. @ Czy ty nie zmieniasz u0rania przed uroczyst kolac"D ; kiedy idziesz gra4 w golfa& nie wkadasz krawata i marynarkiD @ Co0rze& wi2c 0ezdomnychD @ Bo teraz "este3my 0ezdomni. @ Po raz ostatni zmieniam wi2c mo"e pytanie8 co tu ro0icie w takich stro"achD @ 1 restaurac"i sycili3my ciaa i m5wili3my o energii mio3ci ludziom& kt5rzy ma" wiele do stracenia. 13r5d kloszard5w sycili3my nasze dusze i rozmawiali3my z tymi& kt5rzy nie ma" nic do stracenia. :eraz rozpoczyna si2 na"wanie"sza nasza praca8 spotkanie z podziemnym ruchem odnowy 3wiata. Ci ludzie y" tak& "ak0y dzie! dzisie"szy 0y ostatni& podczas gdy starzy y"& "ak0y 0y pierwszy. Aichai m5wi o z"awisku& kt5re& "ak zdyem zauway4& z kadym dniem zatacza coraz szersze kr2gi. 6 modych ludziach w 0rudnych& ale oryginalnych stro"ach& wzorowanych na mundurach wo"skowych al0o filmach science fiction. 1 uszach& nozdrzach& wargach& ukach 0rwiowych @ kolczyki. 9a gowach @ zapytam inacze"8 dlaczego prze0rali3cie si2 za

dziwaczne fryzury. Cz2sto wyglda"cy groBnie owczarek niemiecki przy nodze. (iedy3 przy"aciel powiedzia mi @ nie wiem& czy to prawda @ e ma" psy& e0y polic"a nie moga ich zatrzyma4& 0o nie wiedziaa0y& co pocz4 ze zwierzakiem. acz2a kry4 0utelka w5dki. Pocignem yk& wyo0raa"c so0ie& co 0y 0yo& gdy0y kto3 mnie zo0aczy. Pewnie 0y powiedziano& e z0ieram materia do kole"ne" ksiki. @ Jestem gotowy. Jad2 do =ster i potrze0u"2 paru wskaz5wek& 0o nie znam w og5le two"ego kra"u. @ Po"ad2 tam z to0. @ CoDF @ :ego nie przewidziaem. Ao"a podr5 0ya powrotem do wszystkiego& co straciem& i miaa si2 zako!czy4 w wiosce na stepach ;z"i @ to 0yo co3 0ardzo oso0istego i miao si2 od0y4 0ez 3wiadk5w. @ 6 ile kupisz mi 0ilet& rzecz "asna. Ausz2 "echa4 do (azachstanu& t2skni2 za moim kra"em. @ Czy nie masz tu nic do ro0otyD 9ie powiniene3 0y4 w czwartki na spektakluD @ 1ci nazywasz to spektaklem. A5wiem "u& e to "est spotkanie& na kt5rym staramy si2 oywi4 na nowo to& co3my zagu0ili @ tradyc"2 rozmowy. ; zreszt nie martw si2. ;nastaz"a @ wskaza na dziewczyn2 z kolczykiem w nosie @ pracu"e nad swoim darem. Aoe si2 wszystkim za"4 pod mo" nieo0ecno34. @ Jest zazdrosny @ wtrcia ;lma& kt5ra w ormia!skie" restaurac"i graa na talerzu z 0rzu. @ Aa o co @ odezwa si2 chopak cay w sk5rze z metalowymi nitami& agrafkami i 0roszkami imitu"cymi yletki. @ Aichai "est modszy& przysto"nie"szy i ma lepszy kontakt z energi. @ ;le nie "est tak sawny& tak 0ogaty i nie zna tylu ustosunkowanych ludzi @ odpara ;nastaz"a. @ punktu widzenia ko0iety szans2 s wi2c wyr5wnane. 1szyscy wy0ucha" 3miechem& 0utelka w5dki zatacza kole"n rund2. > tylko "a nie widziaem w tym nic za0awnego& dziwiem si2 "edynie sam so0ieO od wielu lat nie siedziaem na paryskim chodniku i sprawiao mi to spor fra"d2.

@ Czy wiecie& e plemi2 "est 0ardzo liczneD 1idywaem "e wsz2dzie& od wiey =iffla po miasto :ar0es& gdzie 0yem ostatnio. 9ie rozumiem& o co w tym wa3ciwie chodzi. @ apewniam ci2& e plemi2 dociera dale" ni :ar0es& przemierza szlaki tak ciekawe& "ak cho40y droga do 7antiago. Jed gdzie3 po <ranc"i al0o po innych kra"ach =uropy& pozosta"c spoeczno3ci poza spoecze!stwem. 60awia" si2 dnia powrotu do domu& p5"3cia do pracy& ponownego kontaktu z maonkiem. B2d z tym walczy4& "ak dugo si2 da. 7 0ogaci al0o 0iedni& nie przywizu" szczeg5lne" wagi do pieni2dzy. Bardzo si2 wyr5nia" z tumu& mimo to inni stara" si2 udawa4& e ich nie zauwaa"& 0o si2 ich 0o". @ Po co wam ta agres"aD @ Pas"a niszczenia te 0ywa tw5rcza. Kdy0y3my wygldali mnie" agresywnie& sklepy 0yy0y zawalone ciuchami imitu"cymi nasz styl& wydawano 0y kultowe czasopisma o nowym ruchu& kt5ry Hrewolucy"nymi o0ycza"ami wywraca 3wiat do g5ry nogamiI& mieli0y3my swo"e programy telewizy"ne& soc"ologowie pisali0y o nas artykuy& psychologowie doradzali0y rodzinom @ i wszystko 0y si2 rozmyo. Clatego im mnie" ludzie o nas wiedz& tym lepie". 9asz atak to rodza" o0rony. @ Przyszedem tu po kilka wskaz5wek& nic wi2ce". 7p2dzenie nocy w waszym towarzystwie moe 0y4 naprawd2 wz0ogaca"ce& moe pom5c mi oddali4 si2 od historii oso0iste"& kt5ra zamyka mnie na nowe do3wiadczenia. Jednak nie mam zamiaru za0iera4 ze so0 nikogo w t2 podr5. Je3li odm5wisz mi pomocy& to i tak Bank Przysug da mi wszystkie potrze0ne kontakty. 1y"edam za dwa dni. Jutro wieczorem mam "eszcze wan kolac"2& a potem dwa tygodnie wolnego. Aichai si2 zawaha. @ Co cie0ie naley decyz"a. Aasz map2 i nazw2 wioski. nalezienie domu& w kt5rym mieszka =ster& nie powinno 0y4 trudne. Aoim zdaniem Bank Przysug pomoe ci dotrze4 na"wye" do ;ma ;ty& ale nie dale"& 0o na stepie o0owizu" inne zasady. ; "e3li o mnie chodzi& to chy0a woyem "u troch2 na two"e konto w Banku Przysug& nie sdziszD 9adszed czas wypaty& t2skni2 za

matk. Aia rac"2. @ Powinni3my "u wzi4 si2 do pracy @ przerwa nam rozmow2 m ;lmy. @ Claczego chcesz ze mn "echa4D Czy rzeczywi3cie z t2sknoty za matkD Aichai nie odpowiedzia. A2czyzna uderzy w 020en& ;lma w zdo0iony talerz& reszta prosia przechodni5w o datki. Po co on wa3ciwie chcia ze mn "echa4D > "ak mam liczy4 na Bank Przysug na stepie& skoro nie znam tam zupenie nikogoD 1 am0asadzie a (azachstanu mogem dosta4 w ;ma wiz2& ;cie w wypoyczalni samoch5d& w konsulacie francuskim

przewodnika. Czy 02d2 potrze0owa czego3 "eszczeD 7taem nieruchomo& patrzc na grup2 tych o0erwa!c5w i nie wiedziaem& co ro0i4. :o nie 0ya pora na rozmowy o podr5y. 1 domu czekaa na mnie ro0ota i dziewczyna. Claczego 0y so0ie nie p5"34 "u terazD Bo czuem si2 swo0odnie. Jo0iem rzeczy& kt5rych nie ro0iem od lat& otwieraem si2 na nowe doznania& oddala"c si2 od mo"ego akomodatora& moe nie 0yo to szczeg5lnie interesu"ce& ale przyna"mnie" 0ya to "aka3 odmiana. 15dka si2 sko!czya& po"awi si2 rum. 9ie cierpi2 rumu& ale nic innego nie 0yo& wi2c piem i rum. Auzycy grali na 020nie i na talerzu& a kiedy kto3 odway si2 z0liy4& dziewczyny wycigay r2ce po datki. aczepiony przechodzie! zazwycza" przyspiesza kroku& ale zawsze w "ego stron2 leciao8 HCzi2ku"2& do0re" nocyI. Pewien czowiek& widzc& e nie napadli go& lecz podzi2kowali& wr5ci i da im troch2 pieni2dzy. Po "akich3 dziesi2ciu minutach tego spektaklu& podczas kt5rego nikt nie odezwa si2 do mnie ani sowem& poszedem do 0aru& kupiem dwie 0utelki w5dki& wr5ciem i wylaem rum do rynsztoka. ;nastaz"2 chy0a ucieszy m5" gest& spr50owaem wi2c do nie" zagada4. @ Czy moecie mi wy"a3ni4& dlaczego macie wsz2dzie kolczykiD @ ; dlaczego wy nosicie 0iuteri2D Buty na o0casieD 1ydekoltowane sukienki nawet zimD @ :o nie "est odpowiedB.

@ Aamy kolczyki& 0o "este3my nowymi 0ar0arzy!cami na"eda"cymi Jzym. 7koro nikt z nas nie nosi munduru& co3 musi odr5nia4 plemi2 na"eBdBc5w. Brzmiao to tak& "ak0y odgrywali wan rol2 w dzie"ach. Jednak dla ludzi wraca"cych wa3nie do domu 0ya to 0anda 0ezro0otnych& kt5rzy nie ma" gdzie spa4& zalega" ulice Parya& odstrasza" turyst5w i doprowadza" do szau wasnych rodzic5w& 0o wydali ich na 3wiat& a teraz nie ma" na nich adnego wpywu. Przeszedem "u przez to w czasach na"wi2ksze" pot2gi hippis5w8 gigantyczne koncerty rockowe& dugie wosy& 0arwne stro"e& sym0ol wiking5w @ palce uoone w ksztacie litery W na znak mio3ci i poko"u. ; w ko!cu& "ak twierdzi Aichai& hippisi stali si2 "eszcze "ednym produktem konsumpc"i& znikn2li z powierzchni ziemi& sprzedali swo"e ikony. 0lia si2 samotny m2czyzna. Chopak w czarne" sk5rze z agrafkami podszed do niego z wycigni2t r2k& proszc o pienidze. ;le zamiast przyspieszy4 kroku i zamrucze4 pod nosem co3 w rodza"u Hnie mam dro0nychI& m2czyzna zatrzyma si2 i powiedzia go3no8 @ Budz2 si2 co rano z tysicem euro dugu& sen z powiek sp2dza mi kredyt mieszkaniowy& sytuac"a gospodarcza =uropy i wydatki mo"e" onyF 1iedzie mi si2 o wiele gorze" ni wam& a na dodatek y"2 w cigym stresieF Czy mogli0y3cie da4 mi cho4 "edno euroD Lukrec"a& dziewczyna Aichaia& wycign2a z kieszeni pi24dziesit euro. @ Aasz& kup so0ie kawioru. 9aley ci si2 odro0ina przy"emno3ci w twoim sm2tnym yciu. A2czyzna podzi2kowa "e" i odszed& tak "ak0y to 0ya na"normalnie"sza rzecz pod so!cem. Pi24dziesit euroF :a 1oszka miaa w kieszeni pi24dziesit euroF Czemu wi2c e0rz na ulicyD @ Aam do34 siedzenia tuta" @ powiedzia chopak u0rany w sk5r2. @ Cokd idziemyD @ zapyta Aichai. @ Poszuka4 reszty. 9a p5noc czy na poudnieD ;nastaz"a postanowia& e na zach5d& a skoro& "ak usyszaem wcze3nie"& rozwi"aa sw5" dar intuic"i&

wszyscy ruszyli "e" 3ladem. Poszli3my na"pierw do wiey Pwi2tego Jaku0a& gdzie wiele wiek5w temu z0ierali si2 pielgrzymi idcy do 7antiago de Compostela. Ain2li3my katedr2 9otre Came& gdzie doczyo "eszcze paru Hnowych 0ar0arzy!c5wI. 15dka si2 "u sko!czya i postanowiem dokupi4 "eszcze dwie 0utelki& cho4 nie miaem pewno3ci& czy wszyscy tuta" s penoletni. 9ikt mi nawet nie podzi2kowa& uwaali to za normalne. Byem "u troch2 podpity. ainteresowaem si2 "edn z nowo przy0yych dziewczyn. Aodzi ludzie z plemienia nowych 0ar0arzy!c5w przekrzykiwali si2& kopic puszki ze 3mietnika i nie m5wili nic& a0solutnie nic ciekawego. Przeszli3my na drugi 0rzeg 7ekwany i nagle zatrzymali3my si2 przed czerwono0ia ta3m& "ak oznacza si2 ro0oty drogowe. :a3ma 0ya rozcigni2ta w poprzek chodnika& musieli3my ze"34 na "ezdni2 i wr5ci4 na chodnik pi24 metr5w dale". @ Cigle tu "est @ ucieszy& kt5ry3 z chopc5w. @ Co cigle tu "estD @ zapytaem. @ Co to za "edenD @ 9asz przy"aciel @ odpara Lukrec"a. @ 9a pewno czytae3 "ego ksiki. :en chopak rozpozna mnie& ale nie okaza ani zdziwienia& ani szacunku. 1r2cz przeciwnie& zapyta 0ezceremonialnie& czy mog2 da4 mu "akie3 pienidze. 6dm5wiem. @ Je3li chcesz wiedzie4& dlaczego ta ta3ma "est tuta"& da" mi dwa euro. 1szystko ma swo" cen2. ; informac"a to "eden z na"droszych towar5w na 3wiecie. 9ikt nie przyszed mi z pomoc& wi2c chcia nie chcia& musiaem zapaci4 dwa euro za odpowiedB. @ :o my rozwiesili3my t2 ta3m2 par2 dni temu. Je3li do0rze si2 przy"rzysz& zauwaysz& e nie ma tam adnych ro05t& nic& tylko ta krety!ska czerwono-0iaa ta3ma zagradza prze"3cie chodnikiem. ;le nikt nie zada"e so0ie pytania& co tu ro0i ten kawaek plastiku. 1szyscy schodz posusznie na "ezdni2 i id ryzyku"c& e wpadn pod samoch5d& dopiero za ni wraca" na chodnik.

; propos& czytaem gdzie3& e miae3 wypadek& to prawdaD @ 1a3nie dlatego& e zszedem na "ezdni2. @ 9ie martw si2& kiedy ludzie schodz z chodnika& s podw5"nie uwani. :o zainspirowao nas do uycia ta3my. Chcieli3my& e0y si2 roze"rzeli& co si2 wok5 nich dzie"e. @ 9ic z tych rzeczy @ odezwaa si2 ta adna dziewczyna. @ :o po prostu kawa& e0y mona si2 0yo troch2 po3mia4 z posusznych i 0ezmy3lnych 0awan5w. 9ie ma w tym adnego ukrytego sensu i na pewno nikt nie wpadnie pod samoch5d. Coczyo "eszcze par2 os50& teraz 0yo nas "edena3cioro i dwa owczarki niemieckie. 9ie prosili "u o pienidze& 0o nikt nie 3mia z0liy4 si2 do 0andy dzikus5w roz0awionych przeraeniem& "akie 0udzili w porzdnych o0ywatelach. ;lkohol si2 sko!czy& wszyscy spogldali na mnie tak& "ak0ym mia o0owizek stawia4 im w5dk2 przez ca noc. rozumiaem& e to 0ya mo"a przepustka do dalsze" w2dr5wki& zaczem rozglda4 si2 za "akim3 sklepem. Cziewczyna& na kt5r zwr5ciem uwag2 @ moga 0y4 mo" c5rk @ chy0a zauwaya mo"e spo"rzenia i zagaia rozmow2. 1iedziaem& e chciaa mnie sprowokowa4& ale poszedem na to. 7pytaa& czy wiem& ile samochod5w i ile latarni "est na rewersie dziesi2ciodolarowego 0anknotu. @ 7amochod5w i latarniD @ 9ie wiesz. 9ie patrzysz na pienidze. 9o to "a ci powiem& e mona si2 tam doliczy4 czterech samochod5w i "edenastu latarni. Cztery samochody i "edena3cie latarniDF Przyrzekem so0ie to sprawdzi4& "ak tylko wpadnie mi w r2ce taki 0anknot. @ Czy kr tu narkotykiD @ K5wnie alkohol& ale co3 poza tym te "est. 9iewiele& 0o to nie "est w naszym stylu. Jacze" two"e pokolenie gustowao w narkotykach& prawdaD 9arkotykiem mo"e" matki "est gotowanie o0iadu& o0sesy"ne sprztanie domu i zadr2czanie si2 z mo"ego powodu. (iedy mo"emu o"cu Ble id interesy& ona cierpi. Aasz po"2cieDF CierpiF Cierpi z mo"ego powodu& z powodu moich 0raci& z powodu swoich rodzic5w i z kadego innego powodu. ; "a miaam 0y4 cigle

zadowolona& ale to tak mnie doowao& e postanowiam znikn4 z domu. ;le to 0ya oso0ista historiaF @ :o tak "ak two"a ona @ wtrci "aki3 0londyn z kolczykiem w wardze. @ 6na te znikn2a z domu. ClaczegoD Czy te musiaa udawa4 wiecznie zadowolonD 9awet tuta" DF Czy0y i kt5re3 z nich miao kawaek poplamione" krwi tkaninyD @ 6na tak samo cierpiaa @ za3miaa si2 Lukrec"a. @ ;le "u nie cierpi i to "est prawdziwa odwagaF @ Co mo"a ona tuta" ro0iaD @ Bya z Aongoem& tym co ma dziwaczne pomysy na temat mio3ci. adawaa pytania. 6powiadaa swo" histori2. Pewnego pi2knego dnia przestaa pyta4 i opowiada4. 7karya si2& e "est "u zm2czona e0raniem. Poradzili3my "e"& e0y zostawia wszystko i po"echaa z nami& planowali3my wtedy podr5 do p5nocne" ;fryki. Powiedziaa& e ma inne plany& "edzie w drug stron2. @ 9ie czytae3 "ego ostatnie" ksikiD @ zwr5cia si2 do 0londyna ;nastaz"a. @ 7yszaem& e "est okropnie ckliwa& nie interesu" mnie takie historie. (iedy wreszcie kupimy "ak3 gorza2D Ludzie schodzili nam z drogi& "ak0y3my 0yli samura"ami wchodzcymi do wioski& wandalami przy0ywa"cymi do zachodnich miast& 0ar0arzy!cami zdo0ywa"cymi Jzym. Chocia nikt z nas nie ro0i adnych groBnych gest5w& agres"a 0ya w stro"ach& kolczykach& haa3liwych rozmowach& w odmienno3ci. Cotarli3my wreszcie do sklepu nocnego. e zgroz zo0aczyem& e wszyscy wchodz do 3rodka i si2ga" do towar5w na p5kach. (ogo "a tuta" znaemD Jedynie Aichaia& a i tak nie 0yem pewien& czy 0y ze mn do ko!ca szczery. ; "e3li co3 ukradnD ; "e3li kto3 z nich ma 0ro!D Jestem tu z nimi& czy "ako na"starszy 02d2 pocigni2ty do odpowiedzialno3ciD 7klepikarz nie spuszcza oka z lustra zawieszonego pod sufitem. Banda& widzc& e wa3ciciel si2 denerwu"e& rozpierzcha si2 po caym sklepie& da"c so0ie "akie3 znaki. 9api2cie roso. Le0y std czym pr2dze" wy"34& chwyciem trzy

0utelki w5dki i szy0ko podszedem do kasy. (o0ieta& kt5ra wa3nie pacia za papierosy& powiedziaa do kas"era& e w czasach "e" modo3ci Pary syn z 0ohemy artystyczne"& ale nie 0yo tylu 0ezdomnych& kt5rzy stwarza" pu0liczne zagroenie. > poradzia& e0y wezwa polic"2. @ Jestem pewna& e zaraz zro0i co3 strasznego @ dodaa szeptem. 7klepikarz 0y przeraony t inwaz" na "ego may 3wiat& 0udowany latami pracy i poyczekO moe rano pracowa tu "ego syn& po poudniu ona& a wieczorem on sam. Ca znak ko0iecie i "u wiedziaem& e wezwa polic"2. 9ie cierpi2 miesza4 si2 w nie swo"e sprawy. ;le nienawidz2 te wasnego strachu. awsze kiedy wylezie ze mnie tch5rz& trac2 do sie0ie szacunek na kilka dni. @ Prosz2 si2 nie niepokoi4... Byo "u za p5Bno. 1eszo dw5ch polic"ant5w& ale modzi ludzie u0rani "ak kosmici nie zwr5cili na nich uwagi @ starcie z przedstawicielami wadzy to dla nich codzienno34. 1iedzieli& e nie popenili adne" z0rodni Eopr5cz zamachu na panu"c mod2& ale i to mogo si2 zmieni4 w kolekc"ach nast2pnego sezonuG. 9a pewno si2 0ali& ale nie dali tego po so0ie pozna4 i przekrzykiwali si2 w na"lepsze. @ (iedy3 widziaam komika& kt5ry twierdzi& e wszyscy gupcy powinni mie4 gupot2 wpisan do dowod5w oso0istych @ powiedziaa go3no ;nastaz"a. @ 1tedy od razu 0yo0y wiadomo& z kim mamy do czynienia. @ Jasne& gupcy s prawdziwym zagroeniem dla spoecze!stwaF @ odkrzykn2a dziewczyna o anielskie" twarzy& w stro"u wampirzycy& kt5ra chwil2 wcze3nie" rozmawiaa ze mn o latarniach i samochodach na 0anknocie dziesi2ciodolarowym. @ Powinni 0y4 0adani raz do roku i dostawa4 pozwolenia na poruszanie si2 po ulicach& tak "ak kierowcy dosta" prawa "azdy. Polic"anci& niewiele starsi od czonk5w plemienia& nie m5wili nic. @ 1iecie& na co mam ochot2D @ usyszaem gos Aichaia ukrytego za regaem. @ Pozamienia4 etykietki na produktach. Ludzie nigdy 0y si2 w tym nie poapali. 9ie wiedzieli0y& co "e34 na ciepo& co na zimno& co gotowa4& a co

smay4. Bez dokadne" instrukc"i nie wiedz& "ak przygotowa4 "edzenie. 7tracili instynkt samozachowawczy. Co te" pory wszyscy m5wili pynnie po francusku& ale u Aichaia sycha4 0yo wyraBnie o0cy akcent. @ Chcia0ym zo0aczy4 pa!ski paszport @ odezwa si2 "eden z polic"ant5w. @ 6n "est ze mn. :e sowa wyrway mi si2& chocia wiedziaem& e to moe wywoa4 nowy skandal. Polic"ant popatrzy na mnie uwanie. @ 9ie m5wiem do pana. ;le skoro "u si2 pan wtrci i poniewa "est tu pan z nimi& mam nadzie"2& e ma pan przy so0ie "aki3 dokument tosamo3ci. > moe wy"a3ni pan przy okaz"i& dlaczego kupu"e pan w5dk2 z ludBmi dwa razy modszymi od sie0ie. Aogem odm5wi4 @ nie miaem o0owizku nosi4 dokument5w przy so0ie. ;le zaniepokoiem si2 o Aichaia& przy kt5rym stan "eden z polic"ant5w. Czy on w og5le ma pozwolenie na po0yt we <ranc"iD Co "a o nim wiedziaem poza tym& e mia wiz"e i epileps"2D Czy napi2ta sytuac"a moga wywoa4 nowy atakD 1y"em z kieszeni prawo "azdy. @ :o pan "est... @ :ak. @ Czytaem "edn z pa!skich ksiek. ;le to oczywi3cie nie znaczy& e stoi pan ponad prawem. <akt& e i on "est moim czytelnikiem& roz0roi mnie zupenie. Przede mn sta chopak z ogolon gow& r5wnie u0rany w mundur& chocia zupenie niepodo0ny do uniformu wyr5nia"cego plemi2. Pewnie "eszcze niedawno te si2 0untowa& chciaR pokaza4& e "est inny ni starsze pokolenie& gwide na autorytety& moe nawet w swoim 0uncie 0alansowa czasem na granicy prawa& lecz tak 0y "ednak nie wyldowa4 w wi2zieniu. Aoe mia o"ca& kt5ry nigdy nie zostawia mu wy0oru& rodzin2 na utrzymaniu al0o po prostu 0a si2 wy"34 poza 3wiat& kt5ry do0rze zna. @ 9ie stawiam si2 wcale ponad prawem @ odpowiedziaem agodnie. @

;le nikt tu nie zama prawa. Czy wa3ciciel sklepu al0o ta pani przy kasie chc zoy4 "ak3 skarg2D (iedy si2 o0r5ciem& ko0ieta& kt5ra wspominaa cyganeri2 artystyczn czas5w swo"e" modo3ci& prorokini tragedii& kt5ra miaa si2 zaraz wydarzy4& straniczka do0rych o0ycza"5w& rozpyn2a si2 w powietrzu. Bez wtpienia "utro 02dzie chwali4 si2 ssiadom& e udaremnia napad na sklep. @ 9ie 02dzie adne" skargi @ powiedzia sklepikarz zagu0iony w 3wiecie& gdzie ludzie m5wili za go3no& lecz na"widocznie" nie ro0ili nic zego. @ :a w5dka "est dla panaD 7kinem gow. Polic"anci widzieli& e wszyscy s podpiciO nie chcieli zadrania4 sytuac"i& ale nie zamierzali te udawa4& e nic si2 nie stao. @ Pwiat 0ez gupc5w 0y0y chaosemF @ zacz zn5w chopak w sk5rze z a!cuchami. @ amiast 0ezro0ocia& "ak dzisia"& mieli0y3my nadmiar mie"sc pracy i zero ch2tnych do ro0otyF @ Cosy4F amkni"cie si2 "uF A5" gos za0rzmia 0ardzo stanowczo. opanowanym czowiekiem pod so!cem. @ Kdy0y 0yli naprawd2 nie0ezpieczni& to0y was nie zaczepiali. Jeden z polic"ant5w zwr5ci si2 do sklepikarza8 @ Je3li uzna pan& e "este3my potrze0ni& 02dziemy w po0liu. > zanim wyszli& powiedzia do drugiego tak& 0y 0yo sycha4 w caym sklepie8 @ 1ol2 mie4 do czynienia z gupcami ni uera4 si2 z 0andytami. @ Aasz stuprocentow rac"2 @ odrzek drugi. @ Kupcy s 3mieszni i niegroBni. > zasalutowali mi na poegnanie. Jedyne& co przyszo mi do gowy po wy"3ciu ze sklepu& to roz0i4 0utelki z w5dk. Jedna z nich "ednak ocalaa i szy0ko zacz2a kry4 z rk do rk. 1ida4 0yo& e mimo wszystko na"edli si2 strachu& tak samo zreszt "ak "a. r5nic& e oni& wyczuwa"c zagroenie& rusza" do ataku. t apada cisza. (rew pulsowaa mi w skroniach& ale rozmawiaem z polic"antami tak& "ak0ym 0y na"0ardzie"

@ Ule si2 czu"2 @ powiedzia Aichai. @ ChodBmy std.

astanawiaem

si28 HstdI czyli dokdD (ady do swo"ego domuD (ady na swo"e osiedleD ; moe kady pod sw5" mostD 9ikt nie zapyta& czy "a te HstdI id2& szedem wi2c dale" z nimi. aniepokoiy mnie sowa Aichaia& e si2 Ble czu"e. ; wi2c nie uda si2 porozmawia4 te" nocy o podr5y do (azachstanu. Czy powinienem "u so0ie p5"34D Czy i34 z nimi dale"& e0y zo0aczy4 to HdokdID 9agle zdaem so0ie spraw2& e zaczem cakiem nieBle si2 0awi4 i mam ochot2 poderwa4 dziewczyn2 w prze0raniu wampirzycy. ; wi2c naprz5dF > wia4 w razie nie0ezpiecze!stwa. Przechodzili3my przez zupenie nieznan mi okolic2. Ay3laem o wszystkim& co si2 ze mn dziao. Plemi2. 7ym0oliczny powr5t do czas5w& kiedy ludzie w2drowali& dla 0ezpiecze!stwa czyli si2 w grupy& gdzie przeycie zaleao od tak niewielu rzeczy. Plemi2 wewntrz innego wrogiego plemienia& zwanego spoecze!stwem& idzie przez place& 0udzc postrach i nieufno34. Krupa ludzi& kt5rzy skrzykn2li si2& a0y stworzy4 spoeczno34 idealn. 1iedziaem o nich tylko tyle& e kolczyku" si2 i nosz dziwaczne stro"e. Jaki ma" system warto3ciD Co my3l o yciuD czego y"D Czy ma" "akie3 marzeniaD Czy wystarcza im w5czenie si2 po 3wiecieD :o wszystko 0ardzie" mnie ciekawi ni "utrze"szy 0ankiet& gdzie wiadomo z g5ry& co si2 wydarzy. 1iedziaem& e to efekt w5dki& ale czuem si2 wolny& a mo"a historia oso0ista 0ya coraz dale" ode mnie. >stniaa tylko chwila o0ecna& intuic"a& ahir znikn... ahirD ahir znikn& ale nagle zdaem so0ie spraw2& e to co3 wi2ce" ni o0ses"a& ni "edna z tysica kolumn meczetu w (ordo0ie z opowiadania Borgesa& wi2ce" ni ko0ieta& kt5ra znikn2a na stepach ;z"i @ m5" koszmar z ostatnich dw5ch lat. ahir to maniakalne przywizanie do tego wszystkiego& co przechodzi z pokolenia na pokolenie& nie zostawia"c adnego pytania 0ez odpowiedzi& za"mu"e ca przestrze! i nie dopuszcza my3li& e co3 mona zmieni4. 1yglda na to& e wszechpot2ny ycia swo"e reguy8 ahir rodzi si2 razem z czowiekiem i "u w dzieci!stwie cakowicie go przeera. 6d te" pory narzuca mu na reszt2

6dmie!cy s nie0ezpieczni& nale do o0cego plemienia& kt5re chce za"4 nasze ziemie i porwa4 nasze ko0iety. Aasz si2 oeni4 i mie4 dzieci& 0y przetrwa gatunek. Aio3ci "est mao& starcza "e" zaledwie dla "edne" oso0y i na"mnie"sz wzmiank2& e ludzkie serce "est w stanie pomie3ci4 wi2ce"& uzna"e si2 za czyst herez"2. 12ze mae!ski da"e ci prawo do ciaa i duszy drugie" oso0y. 1ykonu" znienawidzon prac2& poniewa "este3 tylko "ednym z try05w zorganizowanego spoecze!stwa @ gdy0y kady ro0i to& co lu0i& nic 0y nie dziaao prawidowo. (upu" 0iuteri2& w ten spos50 identyfiku"esz si2 z twoim plemieniem i odr5niasz od o0cych. 1y3miewa" i traktu" z ironi kadego& kto otwarcie wyraa swo"e uczucia& 0o wystarczy& e "eden z czonk5w plemienia pokae& co czu"e& a narazi na nie0ezpiecze!stwo cae plemi2. 9ie m5w HnieI& 0o 0ardzie" ci2 lu0i& kiedy m5wisz HtakI& a to pozwala przetrwa4 w nieprzy"aznym 3rodowisku. 1anie"sze "est& co my3l inni& ni co sam czu"esz. 9igdy nie wywou" skandalu& 0o to mogo0y przycign4 uwag2 wroga. Je3li zachowu"esz si2 inacze"& zostaniesz wykluczony z plemienia& poniewa demoralizu"esz reszt2 i 0urzysz ad& kt5ry tak trudno 0yo z0udowa4. C0a" o wystr5" two"e" nowe" "askini& a "e3li si2 na tym nie znasz& wezwi" dekoratora wn2trz& kt5ry stanie na gowie& a0y pokaza4 innym& e masz do0ry gust. Jedz trzy razy dziennie& nawet "e3li nie "este3 godny. 6dmawia" so0ie "edzenia& kiedy nie mie3cisz si2 w kanonach pi2kna& nawet "e3li skr2ca ci2 z godu. M0iera" si2 zgodnie z nakazami mody& kocha" si2 z ochot lu0 0ez& za0i"a" w imi2 granic& pragni"& e0y czas szy0ko pyn& 0yle do emerytury& wy0iera" polityk5w& narzeka"& e ycie "est drogie& cz2sto zmienia" fryzur2& pot2pia" odmie!c5w& chodB do 3wityni w niedziele& w so0oty lu0 w pitki @

w zaleno3ci od wyznania& tam pro3 o odpuszczenie grzech5w& 0dB dumny& e to ty znasz prawd2& i pogardza" innym plemieniem& 0o czci faszywego 0oka. 7praw& 0y dzieci poszy w two"e 3lady& w ko!cu "este3 starszy i lepie" znasz ten 3wiat. Ausz zdo0y4 dyplom& nawet "e3li nigdy nie dostan pracy w dziedzinie& kt5r kazae3 im wy0ra4. 9iech si2 ucz alge0ry& trygonometrii i kodeksu ?ammura0iego& co im si2 nigdy nie przyda& ale kto3 kiedy3 uzna& e trze0a "e zna4. 9ie wolno im nigdy zasmuca4 rodzic5w& nawet gdy0y z tego powodu musiay wyrzec si2 wszystkiego& co sprawia im przy"emno34. Aa" sucha4 muzyki po cichu& m5wi4 p5gosem& paka4 w ukryciu. :ak m5wi2 "a& wszechmocny ahir& ten& kt5ry ustanowi reguy gry& odst2p mi2dzy szynami kole"owymi& po"2cie sukcesu& spos50 kochania& wysoko34 pens"i. atrzymu"emy si2 przed do34 eleganck kamienic w 0ogate" dzielnicy. (to3 wystuku"e kod do 0ramy i wchodzimy na trzecie pi2tro. 1yo0raaem so0ie& e na g5rze czeka wyrozumiaa rodzina& kt5ra toleru"e przy"aci5 swo"ego dziecka @ 0yle tylko nie straci4 z nim kontaktu i m5c trzyma4 r2k2 na pulsie. ;le kiedy Lukrec"a otworzya drzwi& okazao si2& e wewntrz "est ciemno. Kdy oczy przywyky "u do 0lade" po3wiaty sczce" si2 przez okna z ulicy& zo0aczyem duy pusty salon. Jego "edyn dekorac" 0y kominek& nieuywany chy0a od lat. Cwumetrowy 0londyn& w dugim paszczu z ga0ardyny i fryzurze na >rokeza& poszed do kuchni i wr5ci z zapalonymi 3wiecami. 1szyscy usiedli w kr2gu na pododze i po raz pierwszy te" nocy naprawd2 si2 wystraszyem. 1ydawao mi si2& e 0ior2 udzia w filmie grozy& za chwil2 zacznie si2 rytua satanistyczny& a ofiar 02dzie cudzoziemiec& kt5ry nierozwanie si2 tu znalaz. Aichai 0y 0lady& "ego oczy poruszay si2 0ezadnie& nie mogy si2 na niczym zatrzyma4 i to mnie zaniepokoio "eszcze 0ardzie". "ak na"pr2dze"& e0y nie wplta4 si2 w "akie3 tarapatyD By4 moe& takie zachowanie 0yo0y rozsdne i pasowao0y do 3wiata& gdzie 0yem sawnym pisarzem& kt5ry pisze o duchowo3ci i powinien 3wieci4 araz zacznie si2 atak. Czy ci ludzie wiedz& "ak pom5c epileptykowiD Czy nie lepie" ulotni4 si2 std

przykadem. :ak& gdy0ym 0y rozsdny& uprzedzi0ym Lukrec"2& e w razie ataku trze0a wetkn4 co3 chopakowi do ust& 0y nie udawi si2 wasnym "2zykiem. 9a pewno o tym wiedziaa& ale w 3wiecie wyznawc5w spoecznego mie4 spoko"ne sumienie& nie wolno polega4 na cudzym rozsdku. Przed wypadkiem tak wa3nie 0ym postpi. ;le teraz mo"a historia oso0ista nie 0ya "u tak wana. Ju nie 0ya histori& stawaa si2 znowu legend& poszukiwaniem& przygod& podr5 w g0 sie0ie i poza sie0ie. nowu przyszed taki czas& kiedy wszystko wok5 mnie si2 zmieniao i zapragnem& e0y tak 0yo do ko!ca moich dni Eprzypomniao mi si2 epitafium& "akie kiedy3 so0ie wymy3liem8 Humar ywyIG. Czi2ki do3wiadczeniu umiaem dziaa4 szy0ko i sprawnie& ale nie zawsze mogem so0ie przypomnie4 lekc"e& "akie otrzymaem od ycia. Czy mona wyo0razi4 so0ie wo"ownika& kt5ry w 3rodku walki zatrzymu"e si2 i namy3la& "aki cios "est na"lepszyD gin0y w okamgnieniu. 1o"ownik& kt5ry "est we mnie& dzi2ki swo"e" intuic"i i technice zdecydowa w uamku sekundy& e trze0a zosta4 i kontynuowa4 do3wiadczenie te" nocy& mimo e zro0io si2 "u p5Bno& 0yem pi"any& zm2czony i 0aem si2& e Aarie moga si2 o0udzi4 i teraz martwi si2 al0o zo3ci. Msiadem o0ok Aichaia& e0y w razie konwuls"i szy0ko zadziaa4. auwayem& e na"wyraBnie" zapanowa nad atakiem epileps"iF Powoli si2 uspoka"a& a "ego oczy znowu miay intensywny 0lask& "ak na scenie w ormia!skie" restaurac"i. @ aczniemy "ak zwykle od modlitwy @ powiedzia. > ci ludzie& kt5rzy "eszcze przed chwil 0yli agresywnymi& pi"anymi chuliganami& podali so0ie r2ce w wielkim kr2gu. 9awet wilczury spoko"nie pooyy si2 w kcie. @ 6 Pani& kiedy patrz2 na samochody& wystawy& na ludzi za"2tych tylko so0& na 0udynki i na pomniki& widz2& e Cie0ie tam nie ma. 7praw& a0y udao nam si2 sprowadzi4 Ci2 z powrotem. 6 Pani& rozpozna"emy :wo" o0ecno34 w pr50ach& na "akie nas wystawiasz. Ca" nam si2& e0y3my si2 nie poddali. 60y3my wspominali Ci2 ze spoko"em i stanowczo3ci& nawet w tych chwilach& kiedy trudno nam pogodzi4 ahira& e0y

si2 z mio3ci do Cie0ie. auwayem& e wszyscy mieli na so0ie taki sam sym0ol.

Czasem 0ya to 0roszka al0o metalowy 0reloczek& czasem haft al0o zwyky rysunek na u0raniu. @ Chcia0ym zadedykowa4 ten wiecz5r czowiekowi& kt5ry usiad o0ok mnie& 0o chcia mnie chroni4. 7kd wiedziaD @ :o do0ry czowiek. rozumia& e mio34 przemienia& i podda"e si2 te" przemianie. 1ci niesie w sercu ci2ar swo"e" historii oso0iste"& ale w miar2 moliwo3ci stara si2 od nie" uwalnia4. Clatego sp2dzi z nami t2 noc. Jest m2em ko0iety& kt5r wszyscy znamy i kt5ra w dow5d swo"e" przy"aBni daa mi ten talizman. Aichai wy" kawaek tkaniny poplamione" krwi i pooy przed so0. @ :o skrawek koszuli polegego na wo"nie. 9ieznany onierz przed 3mierci poprosi "8 HPotni" mo" koszul2& kawaki rozda" tym& kt5rzy wierz w 3mier4 i wa3nie dlatego potrafi y4 tak& "ak0y to 0y ich ostatni dzie! na ziemi. Powiedz im& e widziaem o0licze Boga. 9iech si2 nie l2ka"& ale te nie zniech2ca". 9iech szuka" "edyne" prawdy& kt5r "est mio34. > niech y" w zgodzie z "e" prawamiI. 1szyscy patrzyli z szacunkiem na strz2pek tkaniny. @ Mrodzili3my si2 w czasach 0untu. 6dda"emy mu si2 z entuz"azmem& ryzyku"emy wasne ycie i modo34& a nagle ogarnia nas strach. Po rado3ci prowokac"i przychodz prawdziwe wyzwania8 zm2czenie& monotonia& zwtpienie we wasne moliwo3ci. 9iekt5rzy przy"aciele si2 wycofali. Ausimy stawia4 czoo samotno3ci& niespodziewanym wiraom& a po kole"nym upadku& w po"edynk2& zaczynamy pyta4 sami sie0ie& czy warto tak si2 wysila4. Aichai zro0i pauz2. @ 1arto. 1arto i34 dale". > idziemy dale"& nawet kiedy wiemy& e nasza

dusza& cho4 nie3miertelna& "est zapltana w pa"2czyn2 czasu. B2dziemy pr50owali z caych si wyrywa4 si2 z te" sieci. (iedy okae si2 to "u niemoliwe& powr5cimy do historii& kt5r nam narzucono& ale pozostan nam wspomnienia naszych 0itew i 02dziemy gotowi zn5w pod"4 walk2& "ak tylko nadarzy si2 sprzy"a"ca sposo0no34. ;men. @ ;men @ powt5rzyli wszyscy. @ Ausz2 porozmawia4 z Pani @ odezwa si2 0londyn uczesany na >rokeza. @ 9ie dzi3. Jestem zm2czony. Jozleg si2 pomruk rozczarowania. 1 przeciwie!stwie do go3ci w restaurac"i ormia!skie"& ci tuta" znali histori2 Aichaia& wiedzieli& e sysza gos. Aichai wsta i poszed do kuchni po szklank2 wody. Juszyem za nim. apytaem& "ak udao im si2 zdo0y4 to mieszkanie. 1y"a3ni& e prawo francuskie pozwala na za"2cie nieruchomo3ci& kt5re" nie uywa "e" wa3ciciel. >nnymi sowy 0y to sLuat$ 9ie mogem op2dzi4 si2 od my3li& e Aarie na mnie czeka. Aichai zapa mnie za rami2. @ 1iem& e wy0ierasz si2 na step. Prosz2 po raz ostatni8 za0ierz mnie ze so0. Ausz2 wr5ci4 do mo"ego kra"u& cho40y na kr5tko& a nie mam pieni2dzy. :2skni2 za rodakami& za matk& za przy"aci5mi. A5g0ym powiedzie4& e gos m5wi mi& e 02dziesz mnie potrze0owa& ale to nieprawda. Aoesz znaleB4 =ster 0ez niczy"e" pomocy. 9atomiast "a potrze0u"2 posili4 si2 energi mo"e" ziemi. @ Cam ci pienidze na podr5. @ 1iem& e moesz to zro0i4. ;le chcia0ym tam po"echa4 z to0. 6dwiedzi4 wiosk2& gdzie "est teraz =ster& poczu4 na twarzy stepowy wiatr& pom5c ci prze0y4 drog2 do ko0iety& kt5r kochasz. 6na 0ya @ i wci "est @ 0ardzo wana dla mnie. 1idzc "e" przemiany i "e" determinac"2& wiele si2 nauczyem i wci chc2 si2 od nie" uczy4. Pami2tasz& "ak m5wiem o niedoko!czonych historiachD Chcia0ym 0y4 przy to0ie a do momentu& kiedy staniemy przed domem& w kt5rym mieszka =ster. 1 ten spos50 przey0ym do ko!ca ten okres w twoim @ i moim @ yciu. Kdy dotrzemy przed "e" dom& zostawi2 was

samych. 9ie wiedziaem& co powiedzie4. Postanowiem zmieni4 temat i zapytaem& kim s "ego przy"aciele. @ Ludzie& kt5rzy 0o" si2& e sko!cz tak "ak two"e pokolenie. Aarzyli3cie o tym& e0y zmieni4 3wiat& ale ulegli3cie prozie ycia. Mda"emy& e "este3my silni& poniewa "este3my sa0i. Jest nas "eszcze niewielu& 0ardzo niewielu& ale mam nadzie"2& e to si2 wkr5tce zmieni. 9ie mona si2 cay czas oszukiwa4. 9o to "ak 02dzie z mo" pro30D @ Aichai& do0rze wiesz& e naprawd2 pr50u"2 "ako3 uwolni4 si2 od mo"e" historii oso0iste". Jeszcze niedawno my3laem& e duo wygodnie" 02dzie mi podr5owa4 z to0. nasz kra"& zwycza"e i czu0ym si2 0ezpiecznie. ;le teraz wyda"e mi si2& e powinienem sam zwin4 ni4 ;riadny i wydosta4 si2 z la0iryntu& do kt5rego si2 wpakowaem. Ao"e ycie si2 zmienio& wyda"e mi si2& e odmodniaem o dziesi24& dwadzie3cia lat @ a to wystarczy& e0y wyruszy4 na poszukiwanie przyg5d. @ (iedy si2 wy0ieraszD @ Jak tylko dostan2 wiz2. a dwa& trzy dni. @ 9iech Pani ma ci2 w swo"e" opiece. Kos mi m5wi& e to do0ry moment. Kdy0y3 zmieni zdanie& da" mi zna4. 6stronie ominem ludzi& kt5rzy spali pokotem na pododze& i wyszedem na dw5r. 1 drodze do domu my3laem o tym& e ycie "est o wiele weselsze& ni sdz ludzie w moim wieku. awsze mona sta4 si2 znowu modym i szalonym. Byem tak skoncentrowany na chwili o0ecne"& e zdziwio mnie& i mi"ani przechodnie nie odsuwa" si2& e0ym m5g prze"34& i nie spuszcza" oczu ze strachu. 9ikt nie zwraca na mnie uwagi i podo0ao mi si2 to. Aiasto 0yo zn5w "ak za czas5w ?enryka W& kiedy pot2piony za zdrad2 wiary protestanckie" i 3lu0 z katoliczk kr5l powiedzia8 HPary wart "est mszyI. By wart o wiele wi2ce". 7zedem przez to pi2kne miasto i wspominaem masakry religi"ne& krwawe rzezie kr5l5w& cierpicych malarzy& pi"anych pisarzy& filozof5w-samo05"c5w& wo"ownik5w& kt5rzy wyruszali na pod05" 3wiata& zdra"c5w& kt5rzy "ednym gestem o0alali dynastie& zapomniane kiedy3 historie& kt5re teraz

powraca" i s opowiadane od nowa. Po raz pierwszy od dawna wr5ciem do domu i nie wczyem od razu komputera& e0y sprawdzi4& czy kto3 do mnie napisa& czy nie ma "akie"3 wiadomo3ci& na kt5r trze0a pilnie odpowiedzie4. 1szystko mogo poczeka4. 9ie wszedem te do sypialni& e0y sprawdzi4& czy Aarie 3pi& 0o wiedziaem& e tylko uda"e. 9ie wczyem telewizora& e0y zo0aczy4 wieczorne wiadomo3ci& 0o od dziecka sysz2 wci te same informac"e8 "eden kra" zagraa drugiemu& kto3 komu3 zarzuca nieuczciwo34& sytuac"a gospodarcza si2 pogarsza& wy0ucha wielka afera. >zrael i Palestyna od pi24dziesi2ciu lat nie mog do"34 do porozumienia& kto3 podoy kole"n 0om02& trz2sienie ziemi poz0awio tysice ludzi dachu nad gow. Przypomniao mi si2& e tego ranka z 0raku zamach5w terrorystycznych wielkie stac"e telewizy"ne pokazyway "ako wiadomo34 dnia 0unt na ?aiti. Co mnie o0chodzio ?aitiD Czy to zmieniao co3 w moim yciu& w yciu mo"e" ony al0o HplemieniaI AichailaD Czy wpywao na ceny chle0a w ParyuD Jak mogem po3wi2ci4 pi24 minut mo"ego cennego ycia na suchanie o prezydencie i re0eliantach& oglda"c wci te same demonstrac"e uliczne powtarzane w k5koD ; wszystko podane tak& "ak0y 0yo to wielkie wydarzenie w dzie"ach ludzko3ciF Bunt na ?aitiF > "a w to uwierzyem& i ogldaem do samego ko!ca. Jzeczywi3cie& gupcy powinni 0y4 regularnie 0adani. Czi2ki takim "ak "a z0iorowa gupota kwitnie. 6tworzyem okno& wpuszcza"c do poko"u nocny ch5d. Joze0raem si2 i stanem w oknie& nie my3lc o niczym. Czuem tylko& "ak mo"e stopy dotyka" podogi& mo"e oczy wpatru" si2 w wie2 =iffla& a mo"e uszy sysz szczekanie ps5w& wycie klakson5w i niezrozumiay gwar rozm5w. 9ie 0yem so0& nie 0yem nikim @ i to 0yo cudowne. @ Jeste3 dzi3 "aka3 dziwna. @ Claczego dziwnaD @ 1yda"esz si2 smutna. @ 1cale nie "estem smutna. 1szystko w porzdku.

@ 1idziszD 1 twoim gosie 0rzmi fasz. Jeste3 smutna z mo"ego powodu& ale 0oisz si2 cokolwiek powiedzie4. @ Claczego miaa0ym 0y4 smutnaD @ Bo wczora" wr5ciem p5Bno i na dodatek pi"any. 9awet nie zapytaa3& gdzie 0yem. @ 9ie o0chodzi mnie to. @ Jak to ci2 nie o0chodziD Przecie m5wiem& e wychodz2 z Aichaiem. @ > nie spotkae3 si2 z nimD @ 7potkaem. @ 9o to o co mam pyta4D @ Czy nie sdzisz& e kiedy tw5" ukochany wraca p5Bno& powinna3 przyna"mnie" spr50owa4 dowiedzie4 si2& co si2 staoD @ ; co si2 staoD @ 9ic. @ ;ha. @ Mwierzya3 w toD @ Claczego miaa0ym nie wierzy4D @ 1yda"e mi si2& e "u mnie nie kochasz. 9ie "este3 zazdrosna. Jeste3 o0o"2tna. Czy to normalne& e wracam nad ranemD @ Przecie "este3 wolnym czowiekiem. @ 6czywi3cie. @ 9o wi2c to chy0a normalne& e wracasz nad ranem. Co w tym dziwnegoD Kdy0ym 0ya two" matk& martwia0ym si2& ale "este3 dorosy& prawdaD Czemu m2czyBni oczeku" od ko0iet& 0y traktoway ich "ak dzieci. @ 9ie m5wi2 o tym. A5wi2 o zazdro3ci. @ By0y3 zadowolony& gdy0ym zro0ia ci przy 3niadaniu scen2D @ Lepie" nie& ssiedzi usysz. @ 9ie d0am o ssiad5w. 9ie ro0i2 ci scen& 0o nie mam na to na"mnie"sze" ochoty. :o nie 0yo atwe& ale w ko!cu pogodziam si2 z tym& co powiedziae3 mi w agrze0iu i pr50u"2 przyzwyczai4 si2 do te" my3li. Jednak gdy0y to miao ci2 uszcz23liwi4& mog2 udawa4& e "estem zazdrosna& w3cieka al0o oszalaa z 05lu. grup "ego przy"aci5 w5czyem si2 po mie3cie.

@ Jeste3 dzi3 naprawd2 dziwna. nie znacz2.

aczynam my3le4& e nic "u dla cie0ie

@ ; "a zaczynam my3le4 o dziennikarzu& kt5ry czeka na cie0ie w salonie i pewnie wszystko syszy. ;ch prawdaF Cziennikarz. Ausz2 wczy4 automat. 1iem dokadnie& "akie pytania mi zada. 1iem& "ak si2 zacznie ten wywiad EHPorozmawia"my o pa!skie" nowe" ksice. Jakie "est "e" g5wne przesanieDIG. 1iem& "aka 02dzie mo"a odpowiedB EHKdy0ym mia "akie3 przesanie& napisa0ym "edno& dwa zdania& a nie ca ksik2IG. 1iem& e zapyta& co my3l2 o prasie& kt5ra zazwycza" 0ardzo niepochle0nie odnosi si2 do mo"e" tw5rczo3ci. 1iem& e na koniec zada mi pytanie8 HCzy pisze pan "u now ksik2D Jakie s pa!skie na"0lisze planyDI. Ja za3 odpowiem8 H:o ta"emnicaI. 1ywiad zaczyna si2 tak& "ak przewidywaem8 @ Porozmawia"my o pa!skie" nowe" ksice. Jakie "est "e" g5wne przesanieD @ Kdy0ym mia "akie3 przesanie& to napisa0ym po prostu "edno& dwa zdania. @ ; dlaczego pan piszeD @ 6dkryem& e to na"lepszy spos50& e0y dzieli4 si2 z innymi tym& co mnie porusza. :o zdanie take zostao wypowiedziane automatycznie. atrzymu"2 "ednak maszynk2 i poprawiam si28 @ 9ie& t2 histori2 mona opowiedzie4 inacze". @ Jak to mona opowiedzie4 inacze" D Czy to znaczy& e nie "est pan zadowolony z #zasu rozdzierania, czasu zszywania? @ Jestem 0ardzo zadowolony z ksiki& ale nie "estem zadowolony z odpowiedzi& kt5re" udzieliem panu przed chwil. Claczego pisz2D Prawdziwa odpowiedB 0rzmi8 pisz2& poniewa chc2 0y4 kochany. Cziennikarz patrzy na mnie pode"rzliwie. 7kd nagle tak oso0iste wyznaniaD

@ Pisz2& poniewa kiedy 0yem nastolatkiem& graem w pik2 "ak noga& nie miaem samochodu& pieni2dzy ani muskul5w. A5wienie o tym kosztowao mnie wiele wysiku. Jozmowa z Aarie przypomniaa mi przeszo34& kt5ra stracia "u sens. :rze0a 0yo opowiedzie4 kole"n cz234 mo"e" prawdziwe" historii oso0iste" i wreszcie si2 od nie" uwolni4. Cignem dale"8 @ 9ie nosiem te modnych ciuch5w. ; g5wnie to interesowao dziewczyny z klasy& wi2c nie zwracay na mnie uwagi. 1ieczorami& zamiast umawia4 si2 na randki& "ak moi kumple& siedziaem w domu& wymy3la"c so0ie 3wiat& w kt5rym m5g0ym 0y4 szcz23liwy. Cae mo"e towarzystwo to 0yli pisarze i ich ksiki. Pewnego dnia napisaem wiersz dla dziewczyny& kt5ra mieszkaa na mo"e" ulicy. (olega mi go podkrad& a potem odczyta przed ca klas. 1szyscy ryczeli ze 3miechu& e "estem zakochany. ;le dziewczyna& kt5re" zadedykowaem wiersz& si2 nie 3miaa. 9aza"utrz& kiedy poszli3my z klas do teatru& poprosia& e0ym usiad o0ok nie". 1yszli3my stamtd& trzyma"c si2 za r2ce. > "a& 0rzydki& sa0y& niemodnie u0rany& szedem z na"pi2knie"sz dziewczyn z klasy. 1ziem g20oki oddech. Poczuem si2 tak& "ak0ym wr5ci do tamtego dnia& kiedy "e" r2ka dotkn2a mo"e" i zmienia cae mo"e ycie. @ ; to wszystko za spraw "ednego wiersza @ cignem. @ Czi2ki niemu zrozumiaem wan rzecz& e piszc& ukazu"c m5" niewidzialny 3wiat& mog2 rywalizowa4 na r5wnych prawach z widzialnym 3wiatem moich r5wie3nik5w8 ich si fizyczn& modnymi ciuchami& samochodami i wynikami w sporcie. Cziennikarz 0y troch2 zaskoczony& "a "eszcze 0ardzie". 6panowa zmieszanie i pyta dale"8 @ Jak pan sdzi& dlaczego krytyka "est tak nieprzychylna wo0ec panaD ;utomat w tym momencie odpowiedzia0y8 H1ystarczy przeczyta4 0iografi2 kt5regokolwiek z klasyk5w literatury @ nie chc2 si2 z nimi 0ro! Boe por5wnywa4 @ 0y odkry4& e krytycy zawsze 0yli wo0ec nich 0ezlito3ni. Pow5d "est prosty. (rytycy s wy"tkowo niekonsekwentni. (iedy m5wi o polityce& s demokratami& ale kiedy przychodzi im m5wi4 o kulturze& zmienia" si2

w faszyst5w. Mwaa"& e ludzie umie" wy0iera4 polityk5w do wadz& lecz nie potrafi samodzielnie wy0ra4 film5w& pyt i ksiekI. @ Czy sysza pan o prawie z JanteD @ spytaem. > hopF nowu udao mi si2 wyczy4 automat& cho4 wiedziaem& e dziennikarz racze" nie zamie3ci mo"e" odpowiedzi. @ 9ie& nigdy nie syszaem. @ >stniao pewnie od zarania dzie"5w& a zostao opu0likowane dopiero w $.,, roku przez pewnego du!skiego pisarza. 1 maym miasteczku Jante "ego wadcy spisali dziesi24 przykaza! dla tamte"sze" ludno3ci. 1iem& e o0owizu" one nie tylko w Jante& ale w kadym zaktku 3wiata. Kdy0ym mia stre3ci4 ten tekst kr5tko& powiedzia0ym tak8 HBdB przeci2tny i anonimowy& a nigdy nie 02dziesz mia w yciu pro0lem5w. Lecz gdy0y3 pr50owa si2 wychyli4...I. @ Chcia0ym pozna4 te przykazania z Jante @ przerywa mi dziennikarz szczerze zaciekawiony. @ 9ie mam ich tuta"& ale mog2 panu da4 streszczenie tego tekstu. Podszedem do komputera i wydrukowaem8 &este' ni"im, nie 'miej my'!e, e wiesz wicej ni my$ -ic nie znaczysz, nie udaje ci si nic dobrze zrobi, twoja praca niczemu nie s*uy, nie sprzeciwiaj si nam, a bdziesz mg* y szcz'!iwie$ Zawsze powanie tra"tuj to, co mwimy, i nigdy nie wy'miewaj naszych opinii$ Cziennikarz zoy kartk2 i wsadzi " do kieszeni. @ Aa pan rac"2. Je3li "este3 nikim& a two"a praca nie ma adnego oddBwi2ku& zasugu"esz na kara. Jakie szcz23cie& e sam do tego doszed. @ :ak my3l nie tylko krytycy @ dodaem. @ :ak zachowu"e si2 wi2kszo34 ludzi. Po poudniu zadzwoniem na kom5rk2 Aichaia. @ JedBmy razem. pochway. Je3li "ednak wy0ie3 si2 ponad przeci2tno34& odniose3 sukces& to wyst2pu"esz przeciwko prawu i naley ci si2

9ie 0y zaskoczony. Podzi2kowa tylko i zapyta& dlaczego zmieniem zdanie. @ Przez ostatnie dwa lata mo"e ycie kr2cio si2 wok5 ahira. 6dkd ci2 poznaem& wszedem na zapomnian drog2& "ak0y opuszczony szlak kole"owy& kt5ry zar5s traw. 9ie dotarem "eszcze do stac"i docelowe"& wi2c nie mog2 przerwa4 w p5 drogi. apyta& czy dostaem wiz2. 1y"a3niem mu& e zatroszczy si2 o to Bank Przysug. Przy"aciel z Jos"i zadzwoni do swo"e" ukochane"& szefowe" sieci telewizy"ne" w (azachstanie. 6na zadzwonia do am0asadora w Paryu i tego samego dnia po poudniu czekaa "u na mnie wiza. @ (iedy wy"edamyD @ Jutro. Potrze0ne mi tylko two"e prawdziwe dane& e0y kupi4 0ilety @ 0iuro podr5y czeka na drugie" linii. @ anim si2 rozczysz& chcia0ym ci co3 powiedzie4. Podo0a mi si2 metafora o rozstawie szyn i opuszczone" linii kole"owe". ;le nie sdz2& e0y3 za0iera mnie z tego powodu. 7dz2& e wy"a3nia to tekst& kt5ry kiedy3 napisae3. nam go na pami24& 0o two"a ona cz2sto ten fragment cytowaa. Jest o wiele 0ardzie" romantyczny ni tw5" Bank Przysug8 9ojowni" 'wiat*a nigdy nie zapomina, co to wdziczno'$ %nio*y dopomog*y mu podczas bitwy, si*y niebia+s"ie ustawi*y "ad rzecz na odpowiednim miejscu i sprawi*y, e wojowni" mg* da z siebie wszyst"o$ K!atego, "iedy zachodzi s*o+ce, "!"a i dzi"uje Opie"u+czemu )*aszczowi, "try go otu!a$ &ego towarzysze mwi0 I%!e on ma szcz'cieMJ$ ,ecz on wie, e szcz'ciem jest umie patrze wo"* siebie i widzie, gdzie s przyjacie!e, bo w ich s*owach mona us*ysze wiadomo' od anio*w$ @ 9ie zawsze pami2tam& co sam napisaem& ale dzi2ku"2. Co "utra. Ausz2 teraz zaatwi4 wszystko z 0iurem podr5y. Czekam dwadzie3cia minut& e0y kto3 w radio-taVi raczy podnie34 suchawk2. 1 ko!cu opryskliwa telefonistka kae mi czeka4 "eszcze p5 godziny. Aarie wyda"e si2 wesoa w swo"e" zmysowe" i wytworne" czarne" sukni. Przypomina mi si2 m2czyzna& kt5ry w restaurac"i ormia!skie" opowiada& "ak podniecaa go my3l& e inni poda" "ego ony. Jestem przekonany& e na

dzisie"szy 0ankiet wszystkie ko0iety u0ior si2 tak& 0y ich 0iust znalaz si2 w centrum uwagi. ; ich m2owie i narzeczeni& widzc& e inni patrz na nie z podaniem& pomy3l so0ie8 H:ak& podziwia"cie so0ie z daleka. 6na "est mo"a. Jestem na"lepszy i mam to co3& o czym wy moecie "edynie pomarzy4I. 9ie id2 tam ro0i4 interes5w ani podpisywa4 um5w. 9ie 02d2 udziela wywiad5w& po prostu wezm2 udzia w uroczystym przy"2ciu i spac2 dug zacigni2ty w Banku Przysug. "em kolac"2& siedzc o0ok "akiego3 nudziarza& kt5ry na pewno zapyta& skd czerpi2 inspirac"2 do moich ksiek. 9aprzeciwko 02dzie pewnie stercza "aki3 pon2tny 0iust& zapewne ony "ednego z moich zna"omych i cay czas 02d2 musia uwaa4& e0y m5" wzrok nie spocz na nim ani na chwil2. Bo "e3li cho4 przez uamek sekundy popatrz2 w tamt stron2& ona na pewno opowie p5Bnie" m2owi& e pr50owaem " uwie34. Czeka"c na taks5wk2& ukadam w gowie list2 temat5w& kt5re mog si2 po"awi48 aG 6 wygldzie8 HJaka pi2kna tore0kaFI& H1 te" sukience "est ci naprawd2 cudownieFI& HPwietnie pani dzi3 wygldaFI. ; kiedy wraca" do domu& m5wi& e wszyscy 0yli Ble u0rani i wygldali na ci2ko chorych. 0G 6 podr5ach8 HAusicie koniecznie pozna4 ;ru02& "est naprawd2 fantastycznaI& H9ie ma nic cudownie"szego na 3wiecie ni szklaneczka martini na play w Cancun nocI. :ak naprawd2 wcale do0rze si2 nie 0awili& przez kilka dni mieli po prostu zudzenie wolno3ci. Ausiao si2 im podo0a4& 0o wydali mn5stwo pieni2dzy. cG Jeszcze o podr5ach& tym razem do mie"sc& kt5re mona krytykowa48 HByem w Jio& nie masz po"2cia& "akie to nie0ezpieczne miastoI& HBieda na ulicach (alkuty naprawd2 ro0i wraenieI. 1 g20i ducha chodzi im o to& e0y gdzie3 daleko poczu4 swo" wyszo34& 0o w ich 0yle "akim 3wiecie& do kt5rego wr5c& przyna"mnie" nie ma n2dzy ani przemocy. dG 6 modnych terapiach8 H7ok z kiek5w pszenicy w tydzie! poprawia wygld wos5wI& HCwa dni sp2dziem w spa w Biarritz& tamte"sza woda otwiera pory i eliminu"e toksyny z organizmuI. pory i eliminu"e toksyny. a tydzie! okae si2& e sok z kiek5w pszenicy nie ma adnych cudownych wa3ciwo3ci& a kada ciepa woda otwiera

eG >nne tematy8 H6d duszego czasu nie widziaem "u >ksa& co on teraz pora0iaDI& HPodo0no Ngrek musiaa sprzeda4 mieszkanie& 0o ma kopoty finansoweI. Aona te o0mawia4 tych& kt5rzy nie zostali zaproszeni na przy"2cie& 0yle tylko na koniec zro0i4 niewinn& wsp5czu"c mink2 i powiedzie4& e to mimo wszystko wy"tkowa oso0a. fG Cro0ne ale oso0iste dla urozmaicenia konwersac"i8 HAarz2& e0y w moim yciu co3 si2 zmienioI& HAartwi2 si2 o mo"e dzieci. :o& czego sucha"& w niczym nie przypomina muzyki& a to& co czyta"& na pewno nie "est literatur pi2knI. Czeka"& a kto3 powie8 HM mnie "est dokadnie tak samoI. Czu" si2 wtedy mnie" samotni i opuszcza" przy"2cie pokrzepieni na duchu. gG 9a przy"2ciach dla intelektualist5w& a takie wa3nie zapowiada si2 dzisia"& rozmawia si2 o wo"nie na Bliskim 1schodzie& o pro0lemach islamu& o ostatnim wernisau& o modnym filozofie& o powie3ci science fiction& kt5re" nikt nie zna& o muzyce& kt5ra nie "est "u taka "ak dawnie". 1ygosimy mdre opinie& cakowicie sprzeczne z tym& co naprawd2 my3limy. 1iele nas kosztu"e chodzenie na wystawy& czytanie 0eznadzie"nych ksiek& ogldanie nudnych film5w tylko po to& e0y mie4 o czym rozmawia4 na takich wa3nie przy"2ciach. Pod"eda taks5wka. 1 drodze m5wi2 Aarie& e nie cierpi2 0ankiet5w. 6dpowiada& e w ko!cu i tak do0rze si2 tam 0awi2 @ co zreszt "est prawd. 1chodzimy do "edne" z na"0ardzie" eleganckich restaurac"i w mie3cie i kieru"emy si2 do sali& gdzie od0ywa si2 fina konkursu literackiego& w kt5rym 0yem "urorem. 1szyscy sto" z kieliszkiem szampana& rozmawia"& niekt5rzy pozdrawia" mnie& inni tylko patrz w moim kierunku i m5wi co3 mi2dzy so0. 6rganizator konkursu wita mnie i przedstawia niezno3nie irytu"cym zdaniem8 H:ego pana nie musz2 nikomu przedstawia4I. 9iekt5rzy u3miecha" si2& 0o rzeczywi3cie mnie rozpozna"& inni si2 tylko u3miecha"& nie ma"c po"2cia& kim "estem& ale na wszelki wypadek uda"& e wiedz @ przyznanie si2 do niewiedzy oznaczao0y& e wypadli z kursu& przestali w tym eleganckim 3wiecie istnie4. Przypominam so0ie Hplemi2I& kt5re poznaem wczora"sze" nocy& i doda"28 gupc5w trze0a zaadowa4 na statek i wywieB4 na 3rodek oceanu. 9a tym statku codziennie od0yway0y si2 uroczyste 0ankiety& na kt5rych przedstawiano 0y ich

so0ie nawza"em w niesko!czono34& dop5ki 0y nie zapami2tali& kto "est kim. 1 my3lach ukadam katalog os50& kt5re 0ywa" na takich 0ankietach. Cziesi24 procent stanowi Czonkowie& ludzie& kt5rzy ma" wadz2 decyzy"n i s tu z powodu Banku Przysug. Jozglda" si2& szacu"& kto mogy0y si2 im przyda4 w interesach& patrz& skd 3cign4 naleno3ci& gdzie zainwestowa4. 1 mig potrafi oceni4& czy opacao im si2 przy"34& czy nie& "ako pierwsi wychodz& nigdy nie trac czasu. Cwa procent to :alenty& ci ma" przed so0 naprawd2 o0iecu"c przyszo34. Mdao im si2 zdo0y4 "u par2 szczyt5w& dowiedzieli si2 o istnieniu Banku Przysug i s "ego potenc"alnymi klientami. Aog wy3wiadczy4 wan przysug2& ale na razie nie rozda" "eszcze kart. 7 mili dla wszystkich& 0o nigdy nie wiedz dokadnie& z kim ma" do czynienia. 7 o wiele 0ardzie" otwarci ni Czonkowie& 0o kady trop moe ich gdzie3 zaprowadzi4. :rzy procent nazwaem :upamaru& w hodzie dawnym partyzantom urugwa"skim. Mdao im si2 przenikn4 do tego 3rodowiska i pr50u" za wszelk cen2 nawiza4 "akie3 kontakty. Aiota" si2 wi2c& nie wiedz& czy powinni zosta4 tuta"& czy racze" przenie34 si2 na inne przy"2cie& kt5re od0ywa si2 w tym samym czasie. 7 niespoko"ni& chc "ak na"szy0cie" udowodni4& e ma" talent. ;le przyszli 0ez zaproszenia& nie zdo0yli adnego szczytu i gdy tylko si2 to wyda& nikt "u nawet nie spo"rzy w ich stron2. Pozostae osiemdziesit pi24 procent to :ace @ ochrzciem ich tak& 0o podo0nie "ak nie ma przy"2cia 0ez tego sprz2tu& tak nie ma imprezy 0ez nich. :ace nie ko"arz wprawdzie& o co tu chodzi& ale wiedz& e trze0a tu 0y4. naleBli si2 na li3cie go3ci& 0o organizatorzy do0rze wiedz& e im na przy"2ciu wi2ce" ludzi& tym wiecz5r 0ardzie" udany. :aca "est zazwycza" kim3 eks-wanym8 eks-0ankierem& eks-dyrektorem& eks-m2em sawne" ko0iety& eks-on "akiego3 m2czyzny& kt5ry dzisia" "est u wadzy. 7 ksi2tami z kra"5w& gdzie nie ma "u monarchii& markizami& kt5rzy y" z wyna"mu swoich paac5w. Chodz z przy"2cia na przy"2cie& z "edne" kolac"i na drug @ zastanawiam si2& czy ich od tego nie mdli. Aarie powiedziaa kiedy3& e istnie" pracoholicy i imprezoholicy. Jedni

i drudzy s nieszcz23liwi& 0o wiedz& e co3 trac& ale nie potrafi sko!czy4 z naogiem. Jozmawiam z organizatorem festiwalu kina i literatury& gdy podchodzi do mnie "aka3 moda& adna 0londynka i m5wi& e 0ardzo "e" si2 podo0a #zas rozdzierania, czas zszywania$ Coda"e& e pochodzi z "ednego z kra"5w nad0atyckich i pracu"e w 0rany filmowe". 6d razu zakwalifikowaem " do :upamaru& zagadu"e 0owiem do mnie& a celu"e tak naprawd2 w organizator5w festiwalu. Cho4 popenia ten prawie niewy0aczalny 0d& "est "eszcze nadzie"a& e to niedo3wiadczony :alent. 6rganizator pyta& co to znaczy Hw 0rany filmowe"I. Cziewczyna wy"a3nia& e pisze recenz"e dla "akie"3 gazety i opu0likowaa wa3nie ksik2 E6 kinieD 9ie& o swoim yciu. Pewnie kr5tkim i nieciekawymG. 9o i grzech g5wny. 0yt szy0ko chce si2 wprosi4 na tegoroczny festiwal. 6rganizator odpowiada& e z "e" kra"u zostaa "u zaproszona mo"a wydawczyni& ko0ieta wpywowa i przedsi20iorcza Ena dodatek 0ardzo pi2kna& my3l2 po cichuG& po czym wraca do rozmowy ze mn. :upamaru stoi przez chwil2& przest2pu"c z nogi na nog2& nie wiedzc& co powiedzie4& a potem si2 oddala. 1i2kszo34 dzisie"szych go3ci @ :upamaru& :alenty i :ace @ to 3rodowisko artystyczne& "ako e chodzi o konkurs literacki. :ylko Czonkowie s inni. :o sponsorzy i oso0y zwizane z fundac"ami wspomaga"cymi o0iecu"cych artyst5w& muzea& festiwale muzyki klasyczne". Po kuluarowych dyskus"ach o tym& kto na"0ardzie" naciska& e0y otrzyma4 dzisie"sz nagrod2& "eden z organizator5w wchodzi na scen2& prosi& e0y3my wszyscy usiedli na wyznaczonych mie"scach przy stoach Ewszyscy siadamyG& opowiada kilka dowcip5w Eto naley do rytuau& wszyscy si2 3mie"emyG i m5wi& e nazwiska zwyci2zc5w poznamy mi2dzy przystawkami a zup. 7iadam przy honorowym stole& dzi2ki czemu "estem daleko od :ac& ale take daleko od interesu"cych i penych entuz"azmu :alent5w. 7iedz2 mi2dzy szefow koncernu samochodowego& sponsork dzisie"szego przy"2cia& a spadko0ierczyni wielkie" fortuny& kt5ra postanowia wspiera4 sztuk2. (u mo"emu zaskoczeniu adna z nich nie ma prowoku"cego dekoltu. Przy stole

siedzi "eszcze dyrektor firmy produku"ce" perfumy& ara0ski ksi2 Ekt5ry pewnie akurat zatrzyma si2 w Paryu i zosta zowiony przez "edn ze sponsorek& e0y doda4 splendoru dzisie"sze" uroczysto3ciG& 0ankier z >zraela kolekc"onu"cy czternastowieczne r2kopisy& organizator konkursu& konsul <ranc"i w Aonako i 0londwosa pi2kno34 @ nie mam po"2cia& co tuta" ro0i& ale wyglda mi na kochank2 organizatora. Co chwila musz2 wkada4 okulary i dyskretnie odczytywa4 imiona i nazwiska moich ssiad5w E"a te powinienem si2 znaleB4 na statku gupc5w i 0y4 zapraszany na to samo przy"2cie cona"mnie" dziesi24 razy& dop5ki nie wku"2 na pami24 nazwisk go3ciG. Aarie& "ak kae protok5& zostaa posadzona przy innym stole. (to3 kiedy3 wymy3li& e podczas formalnych 0ankiet5w pary powinny siedzie4 oso0no. :ak wi2c nigdy nie wiesz& czy oso0a& o0ok kt5re" siedzisz& "est wolna czy zam2na& a moe zam2na& ale otwarta na propozyc"e. Aoliwe& e ten kto3 wychodzi z zaoenia& i posadzone o0ok sie0ie pary 02d rozmawia4 wycznie ze so0. ;le gdy0y tak 0yo& po co wychodzi4 z domu& 0ra4 taks5wk2 i "echa4 na 0ankietD Jak przewidywaem& rozmowa zaczyna si2 kr2ci4 wok5 wydarze! kulturalnych @ ach& co za cudowna wystawa& a czyta pan t2 0yskotliw krytyk2 >ksaD Chcia0ym spr50owa4 przystawek& podano wa3nie kawior z ososiem& ale co chwila kto3 mnie pyta o sukces mo"e" nowe" ksiki& o to& skd czerpi2 inspirac"2 do pisania i czy pracu"2 "u nad now powie3ci. 1szyscy pokazu"& "ak 0ardzo s o0yci& cytu" @ ni0y mimochodem& rzecz "asna @ pewn sawn oso02& z kt5r s serdecznie zaprzy"aBnieni. 1szyscy potrafi rozprawia4 swo0odnie o aktualno3ciach politycznych czy o pro0lemach& z "akimi 0oryka si2 kultura. @ ; moe 0y3my tak porozmawiali o czym3 innymD :o zdanie wyrywa mi si2 nieoczekiwanie. Ko3cie przy stole milkn. 1 ko!cu przerywanie innym to oznaka 0ardzo zego wychowania& a "eszcze gorsze "est zwracanie uwagi na sie0ie. ;le wyglda na to& e wczora"sza w5cz2ga po ulicach Parya spowodowaa we mnie nieodwracalne zmiany i nie trawi2 "u tego typu rozm5w.

@ Aoemy porozmawia4 o akomodatorze& takim momencie w naszym yciu& w kt5rym rezygnu"emy z dalsze" drogi i zadowalamy si2 tym& co mamy. 9ikt nie wykazu"e na"mnie"szego zainteresowania. Postanawiam wi2c zmieni4 temat. @ Aoemy porozmawia4 o tym& "ak wane "est zapomnie4 o historii& kt5r nam wm5wiono& i spr50owa4 y4 troch2 inacze". Cho4 raz dziennie zro0i4 co3 nieoczekiwanego @ zagada4 do niezna"omego w restaurac"i& odwiedzi4 kogo3 w szpitalu& we"34 do kauy& posucha4& co ma" nam do powiedzenia nasi 0liscy& pozwoli4 kry4 swo0odnie energii mio3ci& zamiast zamyka4 " w soiku i chowa4 w kredensie. @ Czy chodzi panu o zdrady mae!skieD @ pyta szef koncernu prasowego. @ 9ie. Chodzi o to& 0y 0y4 mio3ci& a nie mie4 mio34. 1tedy mamy pewno34& e "este3my z kim3 dlatego& e tego chcemy& a nie dlatego& e tego wymaga" konwenanse. (onsul francuski w Aonako delikatnie& cho4 ze szczypt ironii wy"a3nia mi& e o0ecni przy tym stole z tego prawa i z takie" wolno3ci korzysta". 1szyscy przytaku"& cho4 nikt w to nie wierzy. @ Porozmawia"my o seksieF @ krzyczy 0londynka& kt5ra nie wiadomo co wa3ciwie tu ro0i. @ :o o wiele ciekawsze i nie tak skomplikowaneF Przyna"mnie" "e" sowa s szczere. Jedna z moich ssiadek wy0ucha ironicznym 3miechem& ale "a przyklasku"2 0londynce. @ 7eks "est rzeczywi3cie o wiele ciekawszy& lecz sdz2& e to niewiele od0iega od tematu& nie uwaa paniD Poza tym seks nie "est "u adnym ta0u. @ ; co "est ta0u pa!skim zdaniemD @ organizator dzisie"szego wieczoru poczu si2 nieswo"o. @ 9a przykad pienidze. 1szyscy tuta" mamy lu0 przyna"mnie" uda"emy& e mamy pienidze. 1ierzymy& e zostali3my tu zaproszeni& 0o "este3my 0ogaci& sawni i wpywowi. ;le czy kiedykolwiek skorzystali3my z takiego wieczoru "ak ten& e0y si2 dowiedzie4& ile tak naprawd2 zara0ia kady z nasD 7koro "este3my tak pewni sie0ie& tacy wani& dlaczego nie widzie4 3wiata takiego& "aki "est& a nie

"ak nam si2 wyda"e& e 0y4 powinienD @ Co czego pan zmierzaD @ pyta szefowa koncernu samochodowego. @ :o duga historia. A5g0ym zacz4 od opowie3ci o ?ansie i <ritzu popi"a"cych piwo w pewnym 0arze w :okio& potem prze"34 do stepowego koczownika& kt5ry twierdzi& e a0y sta4 si2 tym& kim "este3my naprawd2& trze0a zapomnie4 o naszych wyo0raeniach o so0ie. @ 9ic z tego nie rozumiem. @ Aoe lepie" prze"dBmy od razu do sedna. Chc2 wiedzie4& ile zara0ia kady z was. >nnymi sowy& co to znaczy& zasiada4 przy honorowym stole na tym przy"2ciu. apada milczenie @ mo"a gra chy0a si2 tuta" sko!czy. 1szyscy patrz na mnie z o0aw. 7ytuac"a finansowa to "eszcze wi2ksze ta0u ni seks& zdrady& korupc"a& parlamentarne intrygi. ;le ara0ski sze"k& moe znudzony "u pr5nymi rozmowami na 0ankietach& moe przy0ity& 0o lekarz ozna"mi mu dzi3& e "est nieuleczalnie chory& a moe z zupenie innego powodu postanawia wzi4 udzia w grze8 @ ara0iam okoo dwudziestu tysi2cy euro miesi2cznie& za zgod parlamentu mo"ego kra"u. 9ie odpowiada to "ednak temu& co wyda"2& poniewa mam "eszcze do dyspozyc"i nieograniczon kwot2 tak zwanego funduszu reprezentacy"nego i samoch5d z szoferem z am0asady. Ao"e u0rania s wasno3ci pa!stwa. Jutro lec2 do innego europe"skiego kra"u prywatnym odrzutowcem. Pilot& paliwo i opaty lotniskowe s pokrywane z funduszu reprezentacy"nego. > ko!czy sowami8 @ Jzeczywisto34 widzialna nie da si2 3ci3le okre3li4. 7koro ksi2 zdo0y si2 na tak szczero34& a "est on pod wzgl2dem hierarchii na"wanie"sz oso0 przy stole& reszta nie moe zostawi4 Jego 1ysoko3ci w kr2pu"ce" sytuac"i. Ausi wzi4 udzia w grze. @ 9ie wiem& ile dokadnie zara0iam @ m5wi gospodarz wieczoru& klasyczny przedstawiciel Banku Przysug& o takich "ak on m5wi si2 lo00ysta. @ 6koo dziesi2ciu tysi2cy euro miesi2cznie& ale mam take fundusz

reprezentacy"ny z organizac"i& kt5rym przewodnicz2. Aog2 wlicza4 wszystko @ 3niadania& o0iady& kolac"e& hotele& przeloty& a nawet garnitury& cho4 prywatnego samolotu nie posiadam. 1ino si2 sko!czyo& gospodarz da"e znak i nasze kieliszki znowu s pene. :eraz kole" na szefow koncernu samochodowego& kt5re" z pocztku pomys si2 nie podo0a& ale teraz zacz2a si2 do0rze 0awi4. @ Aam pens"2 na podo0nym poziomie i r5wnie mam nieograniczony fundusz reprezentacy"ny. 6so0y przy moim stole m5wi po kolei& ile zara0ia". 9a"0ogatszy okaza si2 0ankier z dochodem dziesi2ciu milion5w euro rocznie i opr5cz tego stale waloryzowanymi akc"ami swo"ego 0anku. Cziewczyna o 0lond wosach& kt5ra nie zostaa przedstawiona& postanowia wycofa4 si2 z za0awy. @ :o mo"a sodka ta"emnica i nie powinna nikogo interesowa4. @ 6czywi3cie& e nie powinna& ale takie s zasady te" gry @ powiedzia organizator przy"2cia. Cziewczyna nie chciaa "ednak wzi4 w nie" udziau. 6dmawia"c& postawia si2 ponad reszt2 @ ona "edyna miaa ta"emnic2. ; poniewa stan2a ponad& grupa zacz2a patrze4 na ni z niech2ci. Le0y unikn4 ponienia z powodu swo"e" aosne" pens"i& upokorzya ca reszt2& zasania"c si2 ta"emnic. 9ie zdawaa so0ie sprawy& e wi2kszo34 o0ecnych 0alansowaa na skra"u przepa3ci& trzyma"c si2 kurczowo funduszy reprezentacy"nych& kt5rych mogli zosta4 poz0awieni z dnia na dzie!. Jak mona si2 tego 0yo spodziewa4& pytanie wr5cio do mnie. @ :o zaley. Je3li wydam now ksik2& zara0iam okoo pi2ciu milion5w dolar5w rocznie. Je3li nic nie napisz2 nowego& to okoo dw5ch milion5w& z tytuu praw autorskich od "u wydanych ksiek. @ adae3 to pytanie& 0o chciae3 si2 pochwali4& "ak duo zara0iasz @ rozumiaa& e popenia przed chwil powiedziaa Hta"emniczaI dziewczyna.

0d& i pr50owaa teraz si2 ratowa4& przyst2pu"c do ataku. 9a nikim nie zro0io to "ednak wraenia& @ Przeciwnie @ przerwa "e" ksi2. @ 7dziem& e tak

go3ny autor zara0ia o wiele wi2ce". Punkt dla mnie. Blondynka "u nie otworzy ust do ko!ca wieczoru. Jozmowa o pienidzach przeamaa ca seri2 ta0u& 0o ta0u dotyczce zaro0k5w "est "ednym z na"wi2kszych. (elner zacz po"awia4 si2 cz23cie"& opr5niali3my kole"ne 0utelki wina z zawrotn pr2dko3ci. 6rganizator konkursu wszed na scen2 0ardzo wesoy& ogosi zwyci2zc2& da mu nagrod2 i wr5ci do dalsze" rozmowy& kt5ra nie zostaa przerwana ani na chwil2& cho4 do0re wychowanie kae milcze4& kiedy kto3 m5wi. Jozmawiali3my o tym& co ro0imy z naszymi pieni2dzmi Eg5wnie kupowali3my Hwolny czasI& podr5u"c al0o uprawia"c "aki3 sno0istyczny sportG. astanawiaem si2 przez chwil2& czy nie zaproponowa4 rozmowy na temat pogrze0u& "aki chcieli0y mie4. Pmier4 "est "eszcze wi2kszym ta0u ni pienidze. 9astr5" 0y "ednak tak radosny& wszyscy tak si2 rozgadali& e daem so0ie spok5". @ Jozmawiacie o pienidzach& ale tak naprawd2 nie macie po"2cia& co to s pienidze @ stwierdzi 0ankier. @ Ludzie wierz& e pokolorowany papierek& plastikowa karta al0o moneta wyprodukowana z metalu pite" kategorii ma" "ak3 warto34. Korze"& wasze pienidze& wasze miliony dolar5w to nic innego "ak impulsy elektroniczne. 9ie wiedzieli3cie o tymD 6czywi3cie& wszyscy wiedzieli. @ Cawno temu 0ogactwem 0yo to& co ma" na so0ie te damy @ cign 0ankier. @ 6zdo0y zro0ione z niezwykle rzadkich minera5w& atwe w transporcie& da"ce si2 policzy4 i podzieli4. Biuteria z pere& zota& szlachetnych kamieni. (ady dosownie o0nosi si2 ze swoim 0ogactwem. Potem wymieniano "e za 0ydo lu0 z0oe& a nikt nie chodzi po ulicach& cignc za so0 krowy al0o worki z ziarnem. a0awne& e wci zachowu"emy si2 "ak prymitywne plemiona @ dale" nosimy ozdo0y& e0y pokaza4 nasze 0ogactwo& chocia cz2sto mamy wi2ce" ozd50 ni pieni2dzy. @ :o kodeks plemienny @ powiedziaem. @ 1 czasach mo"e" modo3ci nosili3my dugie wosy& a dzisia" modzi ro0i so0ie piercing. 1 ten spos50 rozpozna" si2 ludzie o podo0nych pogldach& cho4 tymi kolczykami nie da si2 za nic zapaci4.

@ ;le czy elektroniczne impulsy& kt5re mamy na kontach w 0anku& mog nam zapewni4 cho4 "edn dodatkow godzin2 yciaD 9ie. Czy mog przywr5ci4 do ycia drogie nam istotyD 9ie. Czy mog zapewni4 nam mio34D @ Aio34 "ak na"0ardzie" @ zaartowaa szefowa koncernu samochodowego. 1 "e" oczach czai si2 "ednak ogromny smutek. Przypomniaa mi si2 =ster i to& co powiedziaem dziennikarzowi dzisia" rano. 1 g20i ducha wiedzieli3my& e wszystkie nasze ozdo0y& karty kredytowe& nasze 0ogactwo& wadza i inteligenc"a suy4 miay tylko temu& 0y zdo0y4 mio34& czuo34 i 0y4 z kim3& kto nas kocha. @ 9ie zawsze @ odezwa si2 dyrektor fa0ryki perfum& spoglda"c na mnie. @ Aa pan rac"2& nie zawsze. azwycza" "ednak mog. ; poniewa patrzy pan na mnie& rozumiem& co chce pan powiedzie48 e ona odesza ode mnie& choci "estem 0ogaty. ; przy okaz"i& czy kto3 z was wie& ile samochod5w i ile latarni "est na rewersie dziesi2ciodolar5wkiD 9ikt nie wiedzia i nie mia ochoty si2 dowiedzie4. 1tek miosny kompletnie zepsu weso atmosfer2 i znowu zacz2li3my rozmawia4 o nagrodach literackich& o ekspozyc"ach muzealnych& filmie& kt5ry mia wa3nie premier2& spektaklu teatralnym& kt5ry odni5s nadspodziewany sukces. @ Jak si2 0awia3 na 0ankiecieD @ 9ormalnie. :ak "ak zawsze. @ ; mnie udao si2 sprowokowa4 ciekaw rozmow2 na temat pieni2dzy. ;le sko!czya si2 tragicznie. @ 6 kt5re" wylatu"eszD @ 1ychodz2 z domu o si5dme" rano. :y te lecisz do Berlina& moemy zam5wi4 "edn taks5wk2. @ Cokd si2 wy0ieraszD @ Przecie wiesz. 9ie pytaa3 mnie o to& ale wiesz. @ :ak& wiem. @ 1iesz te& e wa3nie m5wimy so0ie Hegna"I.

@ Aogli0y3my wr5ci4 do momentu& w kt5rym ci2 poznaam. A2czyzna kompletnie roz0ity po ode"3ciu ony i ko0ieta 0eznadzie"nie zakochana w kim3& kto mieszka o0ok. Aoga0ym znowu powt5rzy4 to& co powiedziaam ci kiedy38 02d2 walczy4 do ko!ca. 1alczyam i przegraam. :eraz chc2 wyleczy4 rany i zacz4 nowy rozdzia. @ Ja take walczyem i te przegraem. 9ie pr50u"2 zszywa4 tego& co si2 rozdaro. Chc2 po prostu doprowadzi4 t2 spraw2 do ko!ca. @ Codziennie cierpi2& cierpi2 od wielu dugich miesi2cy& pr50u"c pokaza4 ci& e 0ardzo ci2 kocham i e wszystko "est 0ez znaczenia& kiedy nie ma ci2 przy mnie. ;le teraz& mimo e wci cierpi2& stwierdziam Hdo34I. (oniec. Jestem wyczerpana. :amte" nocy w agrze0iu zoyam 0ro! i powiedziaam so0ie8 "e3li ma przy"34 nast2pny cios& niech przychodzi. 9iech mnie powali na ziemi2& niech mnie znokautu"e& kt5rego3 dnia si2 poz0ieram. @ 9a pewno kogo3 spotkasz. @ 6czywi3cie. Jestem moda& adna& inteligentna i czaru"ca. ;le nie przey"2 "u tego& co przeyam z to0. @ Przey"esz nowe wzruszenia. > chc2& 0y3 wiedziaa& cho4 moe w to nie uwierzysz& e kochaem ci2& kiedy 0yli3my razem. @ 1iem& ale to wcale nie zmnie"sza mo"ego 05lu. Po"edziemy "utro oddzielnymi taks5wkami. 9ie cierpi2 poegna!& zwaszcza na dworcach al0o na lotniskach.

Powrt do Itaki

@ Prze3pimy si2 tuta"& a "utro ruszymy dale" konno. A5" samoch5d nie prze"edzie przez stepowe wertepy. atrzymu"emy si2 przy "akim3 0unkrze& kt5ry przypomina ruiny z drugie" wo"ny 3wiatowe". 7tarszy pan z on i wnuczk wita nas i prowadzi do skromnego& ale czystego poko"u. @ > nie zapomni" wy0ra4 so0ie imienia @ doda Cos. @ 9ie sdz2& e0y miao to dla niego znaczenie @ zaprotestowa Aichai. @ 6czywi3cie& e ma @ nalega Cos. @ 1idziaem si2 ostatnio z "ego on. 1iem& co my3li& co odkrya i czego oczeku"e. Cos 0y uprze"my i stanowczy zarazem. Co0rze& wy0ior2 so0ie imi2& posucham "ego rad& spr50u"2 poz0y4 si2 mo"e" oso0iste" historii i we"34 w swo" legend2 @ cho40ym mia to zro0i4 tylko dla 3wi2tego spoko"u. Byem wyczerpany& poprzednie" nocy spaem raptem dwie godziny. 9ie zdyem si2 "eszcze przyzwyczai4 do ogromne" r5nicy czasu. Przylecieli3my do ;ma ;ty okoo "edenaste" w nocy czasu lokalnego. 1e <ranc"i 0ya sz5sta po poudniu. Aichai zostawi mnie w hotelu. drzemnem si2 troch2& z0udziem przed 3witem& popatrzyem na u3pione miasto i pomy3laem& ze w Paryu dopiero siada" do kolac"i. Byem godny& zapytaem o0sug2 hotelow& czy m5g0ym dosta4 co3 do "edzenia. @ 6czywi3cie& ale powinien pan postara4 si2 zasn4& inacze" pa!ski organizm 02dzie wci funkc"onowa wedug czasu europe"skiego. 9a"gorsza tortura& "ak znam& to zmusza4 si2 do snu. i postanowiem si2 prze"34. o te" porze "est tu nie0ezpiecznieDI. Powiedzia& e nie. "adem kanapk2 adaem recepc"oni3cie zwycza"owe pytanie8 HCzy aczem wi2c 0ka4

si2 po pustych uliczkach& wskich zaukach& szerokich ale"ach. Aiasto "ak kade inne @ krzykliwe reklamy& od czasu do czasu prze"eda w5z policy"ny& tu e0rak& tam prostytutka. Ausiaem powtarza4 so0ie na gos& e "estem w (azachstanie& 0o m5g0ym si2 udzi4& e kr2 po "akie"3 nieznane" dzielnicy Parya. @ Jestem w (azachstanieF @ powtarzaem wyludnionemu miastu& a kto3 nagle odpowiedzia8 @ Pewnie& e "este3 w (azachstanie. Podskoczyem. 9iedaleko ode mnie na awce siedzia "aki3 m2czyzna z plecakiem. 1sta& przedstawi si2 "ako Jan z ?olandii i doda8 @ 1iem& po co tu przy"echae3. Przy"aciel AichaiaD (to3 z ta"ne" polic"i depcze mi po pi2tachD @ Po coD @ tego samego powodu co "a. Le0y prze"34 Jedwa0nym 7zlakiem. Ja id2 z :urc"i& ze 7tam0uu. 6detchnem z ulg. @ 9a piechot2D Przez ca ;z"2D @ Potrze0owaem tego. Byem niezadowolony ze swo"ego ycia. Aam pienidze& kocha"c on2& dzieci. Jestem wa3cicielem fa0ryki po!czoch w Jotterdamie. pocztku wiedziaem& o co walcz2 @ o finansow sta0ilizac"2 mo"e" rodziny. :eraz "u nie wiem. 1szystko& co wcze3nie" dawao mi satysfakc"2& teraz wywou"e nud2 i zniech2cenie. Cla do0ra mo"ego mae!stwa& mio3ci do dzieci& zapau do pracy& postanowiem wzi4 so0ie dwa miesice wolnego i spo"rze4 na wasne ycie z dystansu. > to zaczyna procentowa4. @ ro0iem ostatnio co3 0ardzo podo0nego. Czy duo "est tu turyst5wD @ Cuo. Bardzo duo. Bywa te nie0ezpiecznie ze wzgl2du na skomplikowan sytuac"2 polityczn pa!stw az"atyckich. Poza tym nienawidz tu ludzi z achodu. ;le mona so0ie z tym poradzi4. awsze szanowano tuta" w2drowc5w& o ile nie 0yli szpiegami. Co ro0isz w ;ma ;cieD @ :o samo co ty. Przy"echaem zako!czy4 tu pewien etap mo"e" drogi. Czy ty te miae3 pro0lem ze spaniemD

@ 1a3nie si2 o0udziem. >m wcze3nie" std wyrusz2& tym wi2ksza szansa& e przed wieczorem dotr2 do na"0liszego miasta. >nacze" 02d2 musia sp2dzi4 noc na stepie& co mi si2 nie u3miecha& 0o 0ywa tam potwornie zimno i 0ez przerwy hula wiatr. @ ; wi2c szerokie" drogi. @ osta! "eszcze chwil2. Aam ochot2 z kim3 pogada4& a niecz2sto spotyka si2 tu ludzi& kt5rzy m5wi po angielsku. > zacz opowiada4 mi swo"e ycie. Ja za3 gorczkowo pr50owaem so0ie przypomnie4& co wiem o Jedwa0nym 7zlaku& dawnym trakcie handlowym& kt5ry czy =urop2 z kra"ami Calekiego 1schodu. 9a"0ardzie" znana droga rozpoczynaa si2 w Be"rucie i wioda przez ;ntiochi2 a do 0rzeg5w L5te" Jzeki w Chinach. 1 ;z"i Prodkowe" "ednak rozga2ziaa si2 w r5nych kierunkach. 1zdu szlaku powstaway liczne osady handlowe& kt5re z czasem zamieniay si2 w miasta& niszczone w walkach mi2dzyplemiennych& od0udowywane z mozoem przez mieszka!c5w& znowu niszczone i znowu przywracane do ycia. Chocia przewoono tamt2dy praktycznie wszystko @ zoto& egzotyczne zwierz2ta& ko34 soniow& nasiona ro3lin uprawnych& idee polityczne& chocia prze"edali tamt2dy uchodBcy z wo"en domowych& uz0ro"eni z05"cy& prywatne wo"ska& kt5re ochraniay karawany @ to wa3nie "edwa0 0y na"rzadszym i na"0ardzie" podanym towarem. Jednym z odga2zie! Jedwa0nego 7zlaku z >ndii do Chin przenikn 0uddyzm. @ 1y"echaem z ;ntiochii ledwie z dwustoma dolarami przy duszy @ powiedzia Jan. 6pisywa mi g5ry& pe"zae& egzotyczne plemiona& cige kontrole policy"ne we wszystkich mi"anych kra"ach. @ Pewnie trudno ci mnie zrozumie4& ale musiaem sprawdzi4& czy potrafi2 na powr5t sta4 si2 tym& kim "estem. @ Jozumiem to lepie"& ni ci si2 wyda"e. @ Ausiaem prosi4 o "edzenie& czasem e0ra4& ale ku mo"emu zdumieniu ludzie okazywali si2 0ardzo ho"ni i serdeczni. e0ra4D 7po"rzaem pode"rzliwie na "ego u0ranie i plecak& szuka"c sym0olu HplemieniaI& ale nic takiego nie dostrzegem. @ Czy 0ye3 kiedy3 w restaurac"i ormia!skie" w ParyuD

@ Byem w wielu restaurac"ach ormia!skich& ale nigdy w Paryu. @ ; czy znasz kogo3 o imieniu AichaiD @ :o 0ardzo popularne imi2 w tym regionie. Je3li nawet znaem& to niestety nie pami2tam i nie mog2 ci pom5c. @ 9ie o to chodzi. Jestem po prostu zaskoczony pewnym z0iegiem okoliczno3ci. 1yglda na to& e wiele os50 w r5nych& odlegych zaktkach 3wiata tak samo my3li i zachowu"e si2 0ardzo podo0nie. @ (iedy rozpoczynasz tak podr5& masz wraenie& e nigdy nie uda ci si2 dotrze4 do celu. aczynasz traci4 wiar2& czu"esz si2 opuszczony& dzie! i noc my3lisz tylko o tym& e0y zrezygnowa4. ;le "e3li uda ci si2 wytrwa4 tydzie!& do"dziesz do ko!ca. @ 6statnio chodziem wci po ulicach tego samego miasta i dopiero wczora" dotarem w zupenie nowe mie"sce. Czy mog2 ci2 po0ogosawi4D Popatrzy na mnie dziwnie. @ 9ie podr5u"2 z po0udek religi"nych. Jeste3 ksi2dzemD @ 9ie& nie "estem ksi2dzem. Po prostu poczuem& e powinienem ci2 po0ogosawi4 na drog2. Jak sam wiesz& niekt5re rzeczy wymyka" si2 zwyke" logice. ?olender o imieniu Jan& kt5rego nigdy "u pewnie nie spotkam& pochyli gow2 i zamkn oczy. Pooyem donie na "ego ramionach i w moim o"czystym "2zyku& kt5rego on na pewno nie rozumia& poprosiem& e0y 0ezpiecznie dotar do celu& e0y zostawi na Jedwa0nym 7zlaku sw5" smutek i poczucie 0ezsensu& e0y wr5ci do rodziny z oczyszczon dusz i spo"rzeniem penym 0lasku. Podzi2kowa mi& zaoy plecak i ruszy przed sie0ie w stron2 Chin. 1r5ciem do hotelu u3wiadamia"c so0ie& e nigdy w yciu nikogo nie po0ogosawiem. ;le dziaaem pod wpywem impulsu& a impuls pyn prosto z serca& wi2c mo"a modlitwa zostanie wysuchana. 9aza"utrz Aichai po"awi si2 u mnie z przy"acielem& Cosem& kt5ry zamierza "echa4 z nami. Cos mia samoch5d& zna mo" on2& stepowe 0ezdroa i te chcia 0y4 0lisko& kiedy dotr2 do wioski& gdzie zamieszkaa =ster. 9ie 0ardzo mi si2 to u3miechao. 9a"pierw Aichai& teraz "ego przy"aciel @

za duo tego do0rego. 1 ko!cu dotr2 na mie"sce w otoczeniu tumu ciekawskich& kt5rzy 02d mi 0ili 0rawo al0o zale" si2 rzewnymi zami& zalenie od finau. ;le 0yem z0yt zm2czony& e0y si2 sprzeciwia4. Jutro zadam spenienia o0ietnicy8 nikt nie 02dzie 3wiadkiem naszego spotkania. 1siedli3my do samochodu i przez "aki3 czas "echali3my Jedwa0nym 7zlakiem. apytali mnie& czy o nim syszaem. (iedy opowiedziaem im o w2drowcu& kt5rego spotkaem zesze" nocy& odrzekli& e coraz wi2ce" tu takich podr5nik5w i wkr5tce (azachstan rozkwitnie dzi2ki turystyce. Cwie godziny p5Bnie" z"echali3my z g5wne" szosy i dotarli3my do 0unkra& w kt5rym siedzimy teraz& "emy ry02 i suchamy wiatru delikatnie gwidcego na stepie. @ =ster 0ya dla mnie 0ardzo wana @ tumaczy Cos& pokazu"c mi zd"2cie "ednego ze swoich o0raz5w& na kt5rym dostrzegam kawaek tkaniny poplamione" krwi. @ Aarzyem o tym& e0y std wy"echa4& "ak 6leg... @ Lepie" nazywa" mnie Aichai& 0o nasz go34 nie 02dzie wiedzia& o kim m5wisz. @ Aarzyem& e0y si2 std wyrwa4& podo0nie "ak wielu moich r5wie3nik5w. Pewnego dnia zadzwoni do mnie 6leg& a racze" Aichai. =ster& "ego do0ry duch& chciaa sp2dzi4 "aki3 czas na stepie. Prosi& e0ym "e" pom5g. godziem si2 0ez wahania. Liczyem& e =ster zaatwi mi to samo co Aichaiowi8 wiz2& przelot i prac2 we <ranc"i. Aiaem za0ra4 " do dalekie" wioski& kt5r znaa ze swo"ego poprzedniego po0ytu. 6 nic nie pytaem. Po drodze postanowia odwiedzi4 "urt2 pewnego koczownika& kt5rego poznaa kilka lat temu. Jakie 0yo mo"e zdziwienie& kiedy okazao si2& e to m5" dziadekF Przy" " serdecznie. Powiedzia& e cho4 sama =ster sdzi& e "est smutna& dusz2 ma "u woln i radosn& a energia mio3ci zn5w zaczyna w nie" kry4 i 02dzie to miao wpyw na cay 3wiat& nawet na "e" m2a. Przekaza "e" wiele z tradyc"i lud5w stepowych& a mnie kaza nauczy4 " reszty. 1 ko!cu zadecydowa& e moe zachowa4 swo"e imi2& cho4 to w0rew tute"sze" tradyc"i. Podczas gdy ona uczya si2 od mo"ego dziadka& "a uczyem si2 od nie".

rozumiaem wtedy& e wcale nie musz2 "echa4 daleko& tak "ak Aichai. Le mo"a mis"a to zosta4 na tym pustkowiu& na stepie& zrozumie4 "ego 0arwy i przemienia4 "e na o0razy. @ Claczego mo"a ona musiaa si2 tak wiele nauczy4& skoro tw5" dziadek twierdzi& e powinni3my o wszystkim zapomnie4D @ Jutro sam si2 przekonasz @ zako!czy Cos. > naza"utrz u"rzaem 0ezkresny step& kt5ry wydawa si2 pusty& ale "ego skpa& niska ro3linno34 t2tnia ukrytym yciem. o0aczyem zupenie paski horyzont& gigantyczn pust przestrze!& usyszaem t2tent ko!skich kopyt& spoko"ny wiatr i pustk2& a0solutn pustk2 dookoa. :ak "ak0y 3wiat wy0ra to mie"sce& e0y pokaza4 sw5" 0ezmiar& prostot2 i zoono34. Jak0y czowiek m5g @ nawet powinien @ 0y4 niczym step8 pusty& niesko!czony& a zarazem peen ycia. 7po"rzaem na lazurowe nie0o& zd"em okulary soneczne. alao mnie 3wiato i poczucie& e nie ma mnie nigdzie i zarazem "estem wsz2dzie. Jechali3my w milczeniu& zatrzymu"c si2 tylko po to& e0y napoi4 konie w strumyczkach& kt5rych nigdy 0ym nie znalaz& gdy0ym podr5owa sam. Czasem gdzie3 w oddali& na tle stepu i nie0a& widywali3my innych "eBdBc5w @ pasterzy prowadzcych stada. Cokd zmierzamD 9ie wiedziaem i nie miao to znaczenia. (o0ieta& kt5re" szukaem& 0ya gdzie3 na tym pustkowiu. Aogem dotkn4 "e" duszy i usysze4 melodi2& kt5r nucia& tka"c kilimy. :eraz rozumiaem& dlaczego wy0raa to mie"sce. 9ie 0yo tu nic& a0solutnie nic& co rozpraszao0y uwag2& tylko pustka& kt5re" tak szukaa& i wiatr& kt5ry po trochu rozwiewa "e" 05l. Czy wyo0raaa so0ie& e pewnego dnia przy"ad2 konno a tuta"& e0y si2 z ni spotka4D > naraz odniosem wraenie& "ak0ym znalaz si2 w ra"u. Aam poczucie& e to wy"tkowa chwila w moim yciu& poczucie& kt5re na"cz23cie" dociera do nas dopiero po fakcie& kiedy magiczny moment "u minie. Jestem tuta"& 0ez przeszo3ci& 0ez przyszo3ci& w cakowite" harmonii z tym porankiem& z muzyk ko!skich kopyt& z agodnym wiatrem& kt5ry owiewa mo"e ciao. 7pywa na mnie niespodziewana aska zadumy nad nie0em& ziemi i ludBmi. 1padam w swoist

adorac"2& ekstaz2& wielk wdzi2czno34 za to& e y"2. Aodl2 si2 po cichu& sucha"c odgos5w przyrody i z ca moc dociera do mnie& e 3wiat niewidzialny zawsze o0"awia si2 w 3wiecie widzialnym. Pytam nie0o o to& o co pytaem matk2& kiedy 0yem may8 Claczego kochamy "ednych& a nienawidzimy drugichD Cokd idziemy po 3mierciD Po co si2 rodzimy& skoro i tak w ko!cu musimy umrze4D (im "est B5gD 7tep odpowiada mi nieusta"cym szumem wiatru. > to wystarcza8 wiem& e na"wanie"sze w yciu pytania pozostan na zawsze 0ez odpowiedzi& a mimo to mog2 i34 dale". 9a horyzoncie wyrosy szczyty g5r. Cos zarzdzi post5" nad strumieniem. @ :uta" sp2dzimy noc. d"2li3my z koni "uki i roz0ili3my namiot. Aichai zacz kopa4 d5. @ :ak "ak ro0ili koczownicy& rozpalimy ognisko w dole o0oonym kamieniami& e0y wiatr go nie zgasi. 9a poudniu& na tle g5r po"awi si2 wielki tuman pyu. Po chwili galopu"ce konie. Pokazaem "e Cosowi i Aichaiowi. erwali si2 na r5wne nogi& zaniepoko"eni. 1ymienili mi2dzy so0 par2 s5w po rosy"sku i Cos spoko"nie powr5ci do roz0i"ania namiotu& a Aichai rozpali ogie!. @ Co si2 dzie"eD @ spytaem. @ Chocia pozornie "este3my na pustkowiu& zauwaye3 pewnie& e od czasu do czasu mi"ali3my pasterzy& "eBdBc5w& strumyki& 5wie& lisy. 1yda"e ci si2& e widzisz wszystko wok5& skd wi2c wzi2li si2 ci ludzieD Kdzie ma" domyD Kdzie stadaD :a pustka to tylko zudzenie. 1ci o0serwu"emy i wci "este3my o0serwowani. Cla kogo3 z zewntrz& kto nie potrafi odczyta4 sygna5w& step wyda"e si2 cakiem pusty. Ay& wychowani tuta"& potrafimy z daleka dostrzec "urty& okrge namioty& kt5re zlewa" si2 z kra"o0razem. Mmiemy odgadn4& co si2 dzie"e& widzc& dokd zmierza" "eBdBcy. Cawnie" od tych wa3nie umie"2tno3ci zaleao przetrwanie plemienia& 0o na stepie roio si2 od wrog5w& na"eBdBc5w i przemytnik5w. ; teraz za wiadomo34. :ute"si mieszka!cy odkryli& e kieru"emy si2

w stron2 wioski pooone" u podn5a g5r& i wysali "u do nas swoich ludzi. Chc za0i4 szamana& kt5ry syszy gos& oraz m2czyzn2& kt5ry "edzie zak5ci4 spok5" cudzoziemki. 1y0uchn 3miechem. @ Lartowaem. BdB cierpliwy& wkr5tce wszystko zrozumiesz. JeBdBcy 0yli coraz 0lie". Po chwili "u widziaem ich wyraBnie. @ Cziwne. Jaki3 m2czyzna pr50u"e dogoni4 ko0iet2 na koniu. @ Aoe to i dziwne& ale tak tu si2 y"e. (o0ieta z dugim 0atem w doni przegalopowaa o0ok nas. (rzykn2a co3& u3miechn2a si2 do Cosa& "ak0y na powitanie& i zacz2a zatacza4 uk wok5 naszego o0ozowiska. Konicy " m2czyzna& zlany potem& ale u3miechni2ty od ucha do ucha& take pozdrowi nas kr5tko i pogna "e" 3ladem. @ 9ina powinna 0y4 milsza @ powiedzia Aichai. @ 9ie musi tego ro0i4. @ 1a3nie dlatego& e nie musi& nie "est mia @ stwierdzi Cos. @ 1ystarczy& e "est pi2kna i ma do0rego rumaka. @ ;le ona za0awia si2 tak ze wszystkimi. @ Anie udao si2 kiedy3 zrzuci4 " z konia @ pochwali si2 Cos. @ 7koro m5wicie "u po angielsku& to chy0a chcecie& e0ym co3 zrozumia. (o0ieta 3miaa si2& "echaa coraz szy0cie"& a "e" 3miech napenia step rado3ci. @ :o po prostu rodza" flirtu. 9azywa si2 Kyz "uu, czyli Hzrzuci4 dziewczyn2 z siodaI. A2czyzna& kt5ry " goni& 0y coraz 0lie"& ale widziaem& e "ego ko! "u sa0nie. @ Potem opowiem ci o tengri& kulturze stepu @ cign Cos. @ ;le p5ki "eszcze przygldasz si2 te" gonitwie& wytumacz2 ci "edn wan rzecz8 tuta"& na tych ziemiach& ko0ieta rzdzi wszystkim. 6na ma we wszystkim pierwsze!stwo. Jozw5dka 0ierze poow2 ma"tku& nawet "e3li to ona odchodzi. (iedy m2czyzna widzi ko0iet2 w 0iaym tur0anie& co oznacza& e "est matk& musi pooy4 r2k2 na sercu i skoni4 przed ni gow2 na znak szacunku. @ ; co to ma wsp5lnego ze Hzrzucaniem dziewczyny z siodaID

@ 1 wiosce& kt5ra ley u podn5a tych g5r& grupa m2czyzn na koniach ze0raa si2 wok5 9iny& kt5ra uchodzi za na"atrakcy"nie"sz dziewczyn2 w okolicy. acz2li si2 0awi4 w ludow za0aw2 Kyz "uu, kt5ra ma korzenie w prastarych czasach& kiedy ko0iety ze stepu& zwane amazonkami& 0yy r5wnie wo"owniczkami. Cawno temu nikt nie prosi rodziny o pozwolenie na 3lu0. Cziewczyna na wydaniu i pretendenci do "e" r2ki z0ierali si2 w wyznaczonym mie"scu& wszyscy konno. 6na kilka razy okraa m2czyzn& 3mie"c si2& prowoku"c ich i choszczc 0atem. 1 ko!cu na"dzielnie"szy decydowa si2 " 3ciga4. Je3li nie udao mu si2 zapa4 dziewczyny& 0y wystawiony na po3miewisko. 6dtd cign2a si2 za nim opinia kiepskiego "eBdBca& a to na"wi2kszy wstyd dla wo"ownika. Je3li udao mu si2 z0liy4 do dziewczyny i mimo 3wistu 0ata 3cign4 " na ziemi2& m5g " pocaowa4 i po"4 za on2. 6czywi3cie zar5wno wtedy& "ak i teraz dziewczyny wiedziay& od kogo ucieka4& a komu pozwoli4 si2 schwyta4. 9ina na"wyraBnie" chciaa si2 tylko za0awi4. nowu zacz2a oddala4 si2 od chopaka i zawr5cia w kierunku& skd przy"echaa. @ :o nie 0ya tylko za0awa. :eraz 9ina wie& e "este3my 0lisko& i moe zanie34 do wioski nowin2. @ Aam dwa pytania. Pierwsze moe wam si2 wyda4 gupie8 czy wci tak wy0iera" narzeczonychD Cos odrzek& e dzisia" to tylko za0awa. :ak "ak na achodzie modzi ludzie u0iera" si2 w okre3lony spos50 i chodz do modnych klu05w& na stepie flirtu"e si2 za pomoc Kyz "uu$ 9ina upokorzya "u wielu chopak5w i pozwolia& e0y kilku 3cign2o " z konia @ kokietu"e& podo0nie "ak dziewczyny we wszystkich dyskotekach 3wiata. @ Crugie pytanie8 Czy w te" wiosce u podn5a g5r mieszka teraz mo"a onaD Cos potaku"co skin gow. @ 7koro to tylko dwie godziny std @ m5wiem dale" @ "edBmy "ak na"pr2dze"& noc sp2dzimy "u tam. Co zmierzchu pozostao "eszcze sporo czasu.

@ :ylko dwie godziny dziel nas od wioski& ale nie po"edziemy tam od razu z dw5ch prostych powod5w. Po pierwsze& nawet gdy0y 9ina si2 tu nie z"awia& kto3 na pewno "u nas widzia i poinformowa =ster& e si2 z0liamy. B2dzie moga zadecydowa48 czy chce si2 z nami zo0aczy4& czy woli schroni4 si2 na kilka dni w ssiednie" wiosce @ a w5wczas my za ni nie po"edziemy. Pcisn2o mi si2 serce. @ Po tym wszystkim& co zro0iem& e0y dotrze4 a tuta"D @ Przesta! si2 nad so0 uala4& 0o to oznacza& e nic nie rozumiesz. Claczego sdzisz& e tw5" wysiek powinien zosta4 nagrodzony ulego3ci& wdzi2czno3ci i uznaniem ze strony oso0y& kt5r kochaszD Przy"echae3 a tuta"& 0o t2dy wioda two"a droga& a nie po to& e0y zasuy4 na mio34 ony. Cho4 mogo si2 to wydawa4 niesprawiedliwe& mia rac"2. "est drugi pow5d. @ 9ie wy0rae3 so0ie "eszcze imienia. @ :o niewane @ achn si2 Aichai. @ 6n tego nie rozumie& nie naley do nasze" kultury. @ Cla mnie "est to wane @ powiedzia Cos. @ Cziadek prosi& e0ym d0a o cudzoziemk2& tak samo "ak ona d0aa o mnie. awdzi2czam =ster spok5" mo"e" duszy i chc2& e0y "e" dusza take pozostawaa w spoko"u. 6n musi wy0ra4 imi2. Ausi na zawsze wymaza4 z pami2ci swo" histori2 05lu i cierpienia& i zaakceptowa4 to& e "est teraz nowym czowiekiem& kt5ry wa3nie si2 odrodzi i odtd 02dzie si2 odradza kadego dnia. 1 przeciwnym razie& "e3li zn5w wr5c do sie0ie& 02dzie chcia dosta4 zapat2 za to& co kiedy3 przez ni wycierpia. @ 1y0raem imi2 "u wczora" @ powiedziaem. @ 1y"awisz mi "e o zachodzie so!ca. Kdy so!ce z0liao si2 do horyzontu& po"echali3my na prawdziw pustyni2. 13r5d gigantycznych g5r piasku usyszaem oso0liwy dBwi2k& "akie3 echo i intensywne wi0rac"e. Aichai powiedzia& e to "edno z niewielu mie"sc na 3wiecie& gdzie wydmy 3piewa". @ (iedy opowiadaem o tym w Paryu& uwierzono mi tylko dlatego& e apytaem& "aki

pewien ;merykanin zarzeka si2& e widzia co3 podo0nego na wasne oczy w p5nocne" ;fryce. 9a caym 3wiecie istnie"e tylko trzydzie3ci takich mie"sc. Czisia" nauka potrafi wy"a3ni4 wszystko8 ze wzgl2du na wy"tkowe uksztatowanie terenu wiatr wciska si2 mi2dzy ziarenka piasku i w ten spos50 powsta"e 5w dBwi2k. Cla naszych przodk5w 0yo to mie"sce magiczne. :o wielki zaszczyt& e Cos da ci szans2 tuta" wa3nie przy"4 nowe imi2. acz2li3my wspina4 si2 na "edn z wydm& wiatr si2 wzmaga i dBwi2k przy0iera na sile. (iedy dotarli3my "u na szczyt& zo0aczyli3my wyraBnie" a!cuch g5r na poudniu i gigantyczn r5wnin2 wok5 nas. @ 60r54 si2 w stron2 zachodzcego so!ca i zde"mi" u0ranie @ powiedzia Cos. Joze0raem si2& o nic nie pyta"c. Byo mi potwornie zimno& ale oni na"widocznie" si2 nie troszczyli o mo"e samopoczucie. Aichai ukl2kn& "ak0y do modlitwy. Cos spo"rza w nie0o& na ziemi2& na mnie i pooy mi donie na ramionach @ tak samo "ak "a nie3wiadomie zro0iem& gdy 0ogosawiem Jana& ?olendra. @ 1 imi2 Pani& 0ogosawi2 ci2. Po3wi2cam ci2 ziemi& kt5ra "est Pani. 1 imi2 konia& 0ogosawi2 ci2. Po3wi2cam ci2 3wiatu i prosz2& e0y pom5g ci i34 two" drog. 1 imi2 0ezkresnego stepu& 0ogosawi2 ci2. Po3wi2cam ci2 niesko!czone" Adro3ci i prosz2& e0y tw5" horyzont 0y szerszy ni to& co widzisz. 1y0rae3 so0ie imi2 i teraz wym5wisz "e po raz pierwszy. @ 1 imi2 0ezkresnego stepu& wy0ieram imi2. @ 9ie prze"mowaem si2& czy dziaam zgodnie z rytuaem. Czuem& e prowadzi mnie pie3! wiatru na wydmach. @ 1iele wiek5w temu pewien poeta opisa w2dr5wk2 6dyseusza& kt5ry wraca na >tak2& gdzie oczekiwaa go ukochana. 6par si2 sztormom& czekao go wiele nie0ezpiecze!stw i pokus. Jaz chcia go pore4 "ednooki potw5r& Cyklop. 6dyseusz wyupi mu "edyne oko. Bracia Cyklopa& syszc krzyki& przy0yli na pomoc. daleka pytali& kto go skrzywdzi. H9iktFI @ wrzasn potw5r& 0o tak mu si2 6dyseusz przedstawi. Bracia uznali& e Cyklop oszala i odeszli& a 6dyseusz m5g popyn4 dale"& do czeka"ce" na niego ony. @ 9azywasz si2 6dyseuszD

@ 9azywam si2 9ikt. :rz2s2 si2 cay& "ak0y tysice malutkich igie w0i"ao si2 w mo" sk5r2. @ 7koncentru" si2 na tym zimnie @ m5wi Cos. @ Pozw5l& e0y za"2o cay tw5" umys& nie zostawia"c mie"sca na nic innego& a stanie si2 twoim towarzyszem& 0liskim przy"acielem. 9ie pr50u" nad nim panowa4. 9ie my3l o so!cu& 0o 02dzie "eszcze gorze". Je3li 02dziesz t2skni do ciepa& zimno poczu"e si2 niechciane i niekochane. Ao"e mi23nie kurczyy si2 i rozkurczay& e0y produkowa4 energi2& kt5ra utrzyma organizm przy yciu. ;le zro0iem to& co kaza Cos& poniewa mu ufaem. 20y mi szcz2kay& mi23nie dray& a "a powtarzaem w my3lach8 H9ie walczcie& zimno "est naszym sprzymierze!cemI. Ai23nie "ednak nie usuchayO przez kwadrans draem "ak osika& p5ki nie osa0y& przestay mn wstrzsa4 i popadem w stan odr2twienia. Chciaem usi34& ale Aichai mnie przytrzyma. 7taem wi2c i wydawao si2& e sowa Cosa dochodz z 0ardzo daleka& z mie"sca& w kt5rym step styka si2 z nie0em8 @ 1ita"& w2drowcze przemierza"cy step. 1ita" tu& gdzie m5wi si2& e nie0o "est nie0ieskie& nawet gdy skry"e si2 za szarymi chmurami. 1ita" w krainie tengri. BdB mym go3ciem. Jestem tu& e0y odda4 cze34 twoim poszukiwaniom. Aichai da mi do wypicia co3& co natychmiast mnie rozgrzao. Cos pom5g mi si2 u0ra4& zeszli3my z wydm& kt5re rozmawiay ze so0& dosiedli3my koni i wr5cili3my do o0ozu. w g20oki sen. @ Co si2 dzie"eD Jeszcze nocD @ Ju dawno nasta dzie!. :o tylko 0urza piaskowa. 15 okulary soneczne& trze0a chroni4 oczy. @ Kdzie "est CosD @ 1r5ci do ;ma ;ty. Poruszya mnie wczora"sza ceremonia& cho4 prawd2 m5wic& nie musia "e" odprawia4. :y pewnie my3lisz& e 0ya to strata czasu& no i e moge3 si2 na0awi4 zapalenia puc. rozum& prosz2& to 0y "ego spos50 na pokazanie& "ak serdecznie "este3 tu witany. @ 9ie powinienem tyle spa4. anim "eszcze za0rali si2 do gotowania& zapadem

@ Przed nami tylko dwie godziny "azdy. Cotrzemy na mie"sce& nim so!ce 02dzie w zenicie. @ Ausz2 si2 wykpa4 i zmieni4 u0ranie. @ :o niemoliwe& "este3my na stepie. 1le" troch2 ole"u do garnka& ale na"pierw ofiaru" go Pani. Po soli to tuta" na"cennie"szy produkt. @ Co to znaczy tengriD @ H(ult nie0aI& rodza" religii 0ez religii. Przeszli t2dy 0uddy3ci& hindui3ci& katolicy& muzumanie& wyznawcy r5nych sekt& wierze!& za0o0on5w. (oczownicy nawracali si2& 0y unikn4 prze3ladowa!& ale tak naprawd2 wci wierzyli tylko w "edno& e Bosko34 "est zawsze i wsz2dzie. 9ie da si2 wy"4 "e" z przyrody i zamkn4 w ksi2gach czy w czterech 3cianach. 6dkd znowu dotknem stopami te" ziemi& czu"2 si2 lepie". Jzeczywi3cie potrze0owaem posili4 si2 "e" energi. Czi2ku"2& e za0rae3 mnie ze so0. @ ; "a ci dzi2ku"2& e poznae3 mnie z Cosem. 1czora"& kiedy mnie 0ogosawi& poczuem& e to wy"tkowy czowiek. @ Mczy si2 od swo"ego dziadka& on z kolei od swo"ego o"ca& kt5ry r5wnie uczy si2 od swo"ego o"ca i tak od wielu pokole!. 7pos50 ycia nomad5w i 0rak pisma do ko!ca dziewi2tnastego wieku stworzyy tradyc"2 akyna& oso0y& kt5ra powinna pami2ta4 histori2 i przekazywa4 " nast2pnym pokoleniom. Cos "est akynem. Aam "ednak nadzie"2& e kiedy m5wi2 Huczy4 si2I& nie rozumiesz tego "ako Hgromadzi4 wiedz2I. 7tepowe opowie3ci nie ma" wiele wsp5lnego z datami& imionami czy faktami. :o legendy o 0ohaterach i 0ohaterkach& zwierz2tach i 0itwach& o sym0olach istoty czowieka& a nie tylko o "ego czynach. :o nie opowie3ci o zwyci2zcach i zwyci2onych& ale o ludziach& kt5rzy id przez 3wiat& kontemplu" step i podda" si2 energii mio3ci. Podgrzewa" ole" troch2 wolnie"& 0o zacznie pryska4. @ Poczuem si2 wczora" po0ogosawiony. @ Chcia0ym si2 tak poczu4. (iedy odwiedziem matk2 w ;ma ;cie& zapytaa& "ak mi si2 wiedzie& czy do0rze zara0iam. 7kamaem& powiedziaem& e w Paryu 3wietnie mi si2 powodzi& e gram w przedstawieniu teatralnym& kt5re

odnioso wielki sukces. 1racam dzi3 w swo"e rodzinne strony. 1yda"e mi si2& "ak0ym wy"echa wczora" i przez cay ten czas& kiedy 0yem za granic& nie zro0iem nic wanego. Jozmawiam z kloszardami& w5cz2 si2 z HplemieniemI& organizu"2 spotkania w restaurac"i i po coD Po nic. 9ie "estem taki "ak Cos& nie uczy mnie o"ciec ani dziadek. Aam "edynie gos& kt5ry mnie prowadzi& a czasem wyda"e mi si2& e to tylko halucynac"e. Aoe mam po prostu ataki epileps"i& nic wi2ce". @ Przed chwil dzi2kowae3 mi za przy"azd tuta". :eraz "ednak odnosz2 wraenie& e ten powr5t ci2 unieszcz23liwi. decydu" si2 na co3. @ Czu"2 i to& i to& "edno nie wyklucza drugiego& nie musz2 wy0iera4& umiem porusza4 si2 w3r5d sprzeczno3ci. @ Aichai& chc2 ci co3 wyzna4. An take& odkd ci2 poznaem& miotay sprzeczne uczucia. 9a"pierw ci2 nienawidziem& potem zaczem tolerowa4& a w miar2 "ak lepie" ci2 poznawaem& ta toleranc"a zamieniaa si2 w szacunek. Jeste3 "eszcze 0ardzo mody& a to& co czu"esz& "est zupenie normalne. :o 0ezsilno34. 9ie wiem& na ile os50 wywara wpyw two"a praca& ale "ednego "estem pewien @ zmienie3 mo"e ycie. @ Chciae3 po prostu odnaleB4 on2. @ > wci chc2. ;le dzi2ki temu musiaem prze"34 wi2ce" ni stepy (azachstanu. 6d0yem dalek podr5 do mo"e" przeszo3ci& odkryem& gdzie popeniem 02dy& kiedy si2 zatrzymaem& zo0aczyem moment& w kt5rym straciem =ster @ taki moment >ndianie z Aeksyku nazywa" akomodatorem. Przeyem rzeczy& kt5rych w moim wieku nie spodziewaem si2 "u do3wiadczy4. ; wszystko dzi2ki temu& e 0ye3 moim przewodnikiem& nawet o tym nie wiedzc. > "eszcze "edno. 1ierz2& e syszysz gos. 1ierz2& e miae3 wiz"e w dzieci!stwie. awsze w to wierzyem& a teraz wierz2 "eszcze 0ardzie". @ 9ie "este3 tym samym czowiekiem& kt5rego poznaem. @ :o prawda. Aam nadzie"2& ze =ster 02dzie zadowolona. @ ; czy ty "este3 zadowolonyD @ 6czywi3cie. @ > to wystarczy. "edzmy co3 teraz& przeczekamy 0urz2 piaskow

i ruszymy w dalsz drog2. @ Chc2 "echa4 zaraz& mimo 0urzy. @ goda. Burza nie "est znakiem& to po prostu skutek wyschni2cia Aorza ;ralskiego. Kwatowny wiatr uspoka"a si2 troch2 i konie "ad szy0cie". 1"edamy w dolin2& kra"o0raz zmienia si2 cakowicie. 9a paskim dotd horyzoncie wyrosy wysokie nagie skay. Patrz2 w prawo i widz2 krzak& a na nim peno przywizanych wstek. @ :o tuta"F :o tuta" widziae3... @ 9ie. A5" krzak zosta 3ci2ty. @ 1i2c co to "estD @ Aie"sce& gdzie musiao si2 zdarzy4 co3 wanego. Aichai zsiada z konia& otwiera plecak& wyciga n5& ucina kawaek r2kawa swo"e" koszuli i przyczepia do gazki. Jego oczy si2 zmienia". Aoe o0ok niego "est ta dziewczynkaD 9ie chc2 "ednak o nic pyta4. Jo0i2 to samo. Prosz2 o ochron2& o pomoc& czu"2 "ak3 o0ecno34 przy so0ie. 6to spenia si2 mo"e marzenie& do0iega ko!ca duga podr5 powrotna do ko0iety& kt5r kocham. 1skaku"emy na konie. 6n nie m5wi mi& "akie mia yczenie& "a take milcz2. Par2 minut p5Bnie" po"awia" si2 0iae domki osady. Czeka na nas "aki3 m2czyzna. Podchodzi do Aichaia& przez chwil2 rozmawia" po rosy"sku i m2czyzna odchodzi. @ Czego chciaD @ Prosi& e0ym przyszed wyleczy4 mu c5rk2. Pewnie 9ina powiedziaa& e dzisia" przy"edam& a starsi ludzie pami2ta" "eszcze mo"e wiz"e. 1aha si2. 9ikogo wi2ce" nie wida4& to pewnie pora pracy al0o posiku. Jedziemy g5wn ulic& kt5ra prowadzi do 0iaego domku otoczonego ogrodem. @ Aichai& pami2ta" o tym& co ci powiedziaem dzisia" rano. By4 moe& "este3 tylko epileptykiem& kt5ry nie chce przy"4 do wiadomo3ci swo"e" choro0y i pod3wiadomie stworzy ca t2 histori2 z gosem. ;le 0y4 moe& masz do wypenienia wan mis"28 nauczy4 ludzi& "ak ma" zapomnie4 swo" histori2

oso0ist i otworzy4 si2 na czyst& 0osk energi2 mio3ci. @ 9ie rozumiem ci2. Przez te wszystkie miesice& odkd si2 znamy& m5wie3 w k5ko o te" chwili @ o spotkaniu z =ster. > nagle& od dzisie"szego ranka& wyda"esz si2 0ardzie" prze"mowa4 mn ni czymkolwiek innym. Czy0y to efekt wczora"szego rytuau CosaD @ Jestem pewien& e tak. Chciaem mu wyzna4& e "estem przeraony. 1ol2 my3le4 o wszystkim& 0yle nie o tym& co ma si2 za chwil2 wydarzy4. Jestem dzisia" na"0ardzie" wielkoduszn istot pod so!cem& poniewa m5" cel "est "u 0lisko& a "a 0o"2 si2 tego& co mnie czeka. 7taram si2 wi2c 0y4 pomocny dla innych& 0y pokaza4 Bogu& e "estem do0rym czowiekiem i zasugu"2 na 0ogosawie!stwo& kt5rego tak wytrwale szukaem. Aichai zsiad z konia. @ P5"d2 do domu tego czowieka& kt5ry ma chor c5rk2& i za"m2 si2 twoim koniem na czas wasze" rozmowy. 1skaza may 0iay 0udynek w3r5d drzew. @ :o tuta". 7taraem si2 za wszelk cen2 zapanowa4 nad so0. @ Co ona teraz ro0iD @ Ju ci m5wiem& uczy si2 tka4 kilimy& a w zamian da"e lekc"e francuskiego. 9awiasem m5wic& to 0ardzo trudna sztuka& cho4 "ak step wyda"e si2 prosta. Barwniki pochodz z ro3lin& kt5re trze0a zerwa4 w odpowiednim czasie& 0o inacze" trac swo"e wa3ciwo3ci. Potem rozkada si2 owcze runo na ziemi& polewa si2 "e ciep wod i prz2dzie ni4& p5ki runo "est "eszcze wilgotne. Copiero po wielu dniach& kiedy so!ce wysuszy wen2& zaczyna si2 tkanie. 6rnamenty ko!cowe wykonywane s przez dzieci. J2ka dorosego "est za dua na tak filigranowe i delikatne zdo0ienia. atrzyma si2. @ :ylko nie m5w mi teraz adnych frazes5w na temat pracu"cych dzieci. :u chodzi o tradyc"2& kt5r trze0a uszanowa4. @ Jak =ster si2 miewaD

@ 9ie wiem. 6statni raz rozmawiaem z ni "akie3 p5 roku temu. @ Aichai& to "eszcze "eden znak @ kilimy. @ (ilimyD @ (iedy wczora" Cos zapyta mnie o imi2& opowiedziaem histori2 o wo"owniku& kt5ry powraca na wysp2 do swo"e" ukochane". :a wyspa nazywa si2 >taka& a ko0ieta ma na imi2 Penelopa. ; wiesz& czym za"mu"e si2 Penelopa& odkd 6dyseusz wy"echa na wo"n2D :kaF :ka caun dla swego te3cia& a poniewa 6dys si2 sp5Bnia& kade" nocy pru"e to& co utkaa& i rano zaczyna od nowa. 1ielu m2czyzn za0iega o "e" wzgl2dy& ale ona marzy tylko o powrocie tego& kt5rego kocha. 1 ko!cu& kiedy zm2czona czekaniem postanawia utka4 caun do ko!ca& z"awia si2 6dyseusz. @ :ak si2 skada& e to nie "est >taka& a ona nie nazywa si2 Penelopa. 6dda"2 konia Aichaiowi i pokonu"2 pieszo sto metr5w dzielcych mnie od te"& kt5ra kiedy3 0ya mo" on& potem przeo0razia si2 w al0o z pracy. Aam peno piasku na twarzy i na u0raniu& "estem 0rudny& zlany potem& chocia "est chodno. Ay3l2 o swoim wygldzie& na"0ardzie" powierzchowne" rzeczy na 3wiecie. :ak "ak0ym od0y ca t2 dug drog2 do mo"e" wasne" >taki tylko po to& e0y pokaza4 si2 w nowe" koszuli. Przez tych sto metr5w& "akie mnie dziel od =ster& musz2 przemy3le4 wszystko& co si2 wydarzyo& odkd odesza @ a moe "a odszedemD Co mam powiedzie4 na powitanieD Ay3laem o tym wiele razy. HCugo czekaem na ten momentI& H rozumiaem& e si2 myliemI& HPrzy"echaem tuta"& 0y powiedzie4 ci& e ci2 kochamI& H9igdy nie 0ya3 tak pi2knaI... 1 ko!cu zdecydowaem si2 na8 HCze34FI. :ak "ak0y nigdy nie wy"edaa. Jak0y min zaledwie "eden dzie!& a nie dwa lata& dziewi24 miesi2cy& "edena3cie dni i "edena3cie godzin. ; ona na pewno sama zrozumie& e si2 zmieniem& poda"c "e" 3ladem& ahira& a teraz znowu stawaa si2 ukochan& o kt5re" marzy m2czyzna& kiedy wraca z wo"ny

odwiedza"c mie"sca& w kt5rych 0ywaa& cho4 z pocztku sam o tym nie wiedziaem i nie przywizywaem do tego znaczenia. 1idziaem kawaek zakrwawione" tkaniny w r2ce e0raka& w doniach ludzi modych i starych w ormia!skie" restaurac"i w Paryu. 1idziaem go u malarza& u lekarza i u modego chopaka& kt5ry twierdzi& e ma wiz"e i syszy gosy. 1 te" w2dr5wce na nowo poznaem ko0iet2& z kt5r si2 oeniem& i na nowo odkryem sens ycia& kt5ry tyle razy si2 zmieni& a teraz zmienia si2 po raz kole"ny. Chocia od lat 0yli3my mae!stwem& tak naprawd2 nigdy mo"e" ony nie poznaem. 7tworzyem so0ie Hhistori2 miosnI& "ak w kinie& w ksikach& w gazetach& "ak w telewiz"i. 1 mo"e" historii Hmio34I rosa tylko do pewnego rozmiaru i od te" pory wystarczyo " "edynie podtrzyma4 przy yciu& "ak ro3lin2& podlewa"c od czasu do czasu i usuwa"c zesche li3cie. HAio34I 0ya take synonimem czuo3ci& 0ezpiecze!stwa& prestiu& wygody i sukcesu. 1yraaem Hmio34I u3miechami& sowami Hkocham ci2I al0o H"ak cudownie& e wr5cia3I. ;le sprawy 0yy 0ardzie" skomplikowane& ni mi si2 wydawao. Bywao& e kochaem =ster na za05"& zanim przeszedem przez ulic2& lecz gdy znalazem si2 "u po drugie" stronie& czuem si2 osaczony& smutny& poniewa 0yem z kim3 zwizany& a miaem szalon ochot2 na nowe przygody. Ay3laem wtedy8 HJu "e" nie kochamI. ; kiedy mio34 wracaa& mocna "ak kiedy3& dopaday mnie wtpliwo3ci i m5wiem so0ie8 H:o chy0a przyzwycza"enieI. Pewnie =ster my3laa podo0nie i pocieszaa si2 w duchu8 H:o gupstwaF Jeste3my szcz23liwi& moemy y4 tak dale"I. 1 ko!cu czytali3my te same ksiki& ogldali3my te same filmy& te same seriale w telewiz"i& i nigdzie nie 0yo powiedziane& e mio34 to co3 wi2ce" ni szcz23liwe zako!czenie. Po co wi2c tyle od sie0ie wymagaaD Kdy0y powtarzaa so0ie kadego ranka& e "est zadowolona z ycia& w ko!cu nie tylko sama 0y w to uwierzya& ale uwierzyli0y wszyscy wok5. C5& ona my3laa inacze". > post2powaa inacze". Pr50owaa mi to pokaza4& ale "a 0yem 3lepy @ musiaem " utraci4& 0y zrozumie4& e mio34 odzyskana ma smak na"sodszego miodu. :eraz "estem tuta"& id2 ulic u3pione" wioski& po raz kole"ny z powodu te" ko0iety. Pa"2czyna& kt5ra mnie wi2zia @ Hwszystkie

historie miosne s takie sameI @ p2ka& kiedy potrci mnie motocykl. 1 szpitalu mio34 m5wia mi8 HJestem wszystkim i niczym. Jestem "ak wiatr i nie mog2 we"34 tam& gdzie okna i drzwi s zamkni2teI. :umaczyem mio3ci8 HPrzecie "estem otwartyFI. H1iatr "est utkany z powietrza @ szeptaa. @ 1 twoim domu "est powietrze& lecz wszystko zaryglowae3 na cztery spusty. Ae0le pokrywa kurz& wilgo4 niszczy o0razy i plami 3ciany. :y nadal oddychasz i znasz "ak3 cz234 mnie& ale "a nie "estem cz23ci& "estem cao3ci& a te" nie poznasz nigdyI. o0aczyem zakurzone me0le& o0razy zarte przez wilgo4. 9ie miaem innego wy"3cia& "ak otworzy4 okna i drzwi na o3cie. (iedy to zro0iem& wiatr zmi5t cay m5" dom. Chciaem zachowa4 wspomnienia& uchroni4 to& co zdo0yem z takim wysikiem& ale wszystko znikn2o& a "a 0yem pusty niczym step. > doskonale rozumiaem& dlaczego =ster postanowia przy"echa4 wa3nie tuta"& na pusty step. ; poniewa 0yem pusty& wiatr przyni5s mi wiele nowego @ dBwi2ki& kt5rych nigdy nie syszaem& ludzi& kt5rych wcze3nie" nie znaem. 6dnalazem dawn rado34 ycia& 0o uwolniem si2 od mo"e" historii oso0iste"& zniszczyem akomodatora& odkryem& e tak "ak nomadzi i szamani na stepie& "estem w stanie 0ogosawi4 innych ludzi. 6dkryem& e czu"2 si2 duo lepie"& e "estem silnie"szy& ni sdziem. Czas wytrca z rytmu tylko tych& kt5rzy nigdy nie mieli odwagi i34 w swoim wasnym tempie. Pewnego dnia z powodu ko0iety wyruszyem w dug pielgrzymk2 po swo"e marzenie. 1iele lat p5Bnie" ta sama ko0ieta zmusia mnie& e0ym znowu zacz i34& tym razem 0y spotka4 si2 z czowiekiem& kt5rego zgu0iem po drodze. :eraz my3l2 o wszystkim& 0yle nie o sprawach wanych. 9uc2 pod nosem "ak3 melodi2& dziwi2 si2& czemu nie ma tu adnych samochod5w& zauwaam& e 0ut mnie o0ciera& a m5" zegarek wci wskazu"e czas europe"ski. ; wszystko dlatego& e ta ko0ieta& mo"a ona& mo"a przewodniczka i mio34 mo"ego ycia& "est ledwie o kilka krok5w std. (ada 0ahostka pozwala mi uciec od rzeczywisto3ci& kt5re" od tak dawna poszukiwaem& a teraz nie mam odwagi

stan4 z ni twarz w twarz. 7iadam na schodach przed domem& zapalam papierosa. astanawiam si2 nad powrotem do <ranc"i. Jestem "u tu& gdzie chciaem do"34& po co i34 dale"D 1sta"2& nogi mi dr. ;le zamiast o0r5ci4 si2 i ode"34& wycieram twarz z piasku& otrzepu"2 u0ranie& naciskam klamk2 i wchodz2. -awet gdybym wiedzia*, e na zawsze straci*em "obiet, "tr "ocham, musz sprbowa doceni b*ogos*awie+stwa, "tre 2g zsy*a mi dzisiaj$ Nas"i nie da si zachowa na p5niej$ -ie ma ta"iego ban"u, w "trym mg*bym j zdeponowa i uy, "iedy znowu bd w zgodzie z samym sob$ &e'!i nie s"orzystam z tych b*ogos*awie+stw, teraz strac je bezpowrotnie$ 2g dobrze wie, e jeste'my artystami ycia$ &ednego dnia daje nam d*uto rze5biars"ie, innego dnia @arby i pdzie do ma!owania, jeszcze innego piro i papier do pisania$ %!e nigdy nie uda mi si nama!owa d*utem obrazu ani pdz!em stworzy rze5by$ K!atego, cho to bardzo trudne, musz przyj ma*e b*ogos*awie+stwa dnia dzisiejszego, "tre wydaj mi si teraz prze"!e+stwem, bo cierpi, a dzie+ jest pi"ny, 'wieci s*o+ce i dzieci na u!icy 'piewaj$ .y!"o w ten sposb bd w stanie przey ten b!, zostawi go za sob i odbudowa swoje ycie$ Pok5" 0y zalany 3wiatem. (iedy wszedem& =ster podniosa oczy& u3miechn2a si2 i dale" czytaa na gos #zas rozdzierania, czas zszywania ko0ietom i dzieciom siedzcym na ziemi w3r5d kolorowych tkanin. awsze& kiedy ro0ia pauz2& powtarzay ostatni fragment& nie odrywa"c oczu od pracy. Aiaem 3ci3ni2te gardo& ale opanowaem si2& e0y si2 nie rozpaka4& i nic "u nie czuem. 1patrywaem si2 caym so0 w t2 scen2& sucha"c moich s5w w "e" ustach& a wok5 0yy tylko kolory& 3wiato i ludzie cakowicie skupieni na tym& co ro0i. 9 "o+cu, ja" powiedzia* pewien pers"i mdrzec, mi*o' jest chorob, z "trej ni"t nie pragnie si wy!eczy$ .en, "ogo dot"n*a, nie chce wrci do zdrowia, "to cierpi z jej powodu, nie szu"a !e"arza$

=ster zamkn2a ksik2. 7uchacze podnie3li oczy i zo0aczyli mnie. @ :o m5" przy"aciel& id2 si2 z nim prze"34 @ powiedziaa. @ 9a dzisia" koniec lekc"i. 1szyscy roze3miali si2 i pozdrowili mnie serdecznie. 6na podesza& pocaowaa mnie w policzek& u"2a pod rami2 i wyszli3my. @ Cze34F @ przywitaem ". @ Czekaam na cie0ie @ powiedziaa. Przytuliem "& pooyem gow2 na "e" ramieniu i rozpakaem si2. Kadzia mnie po wosach& a dotyk "e" r2ki sprawia& e zaczynaem rozumie4 co3& czego nie chciaem rozumie4& pogodziem si2 z tym& z czym nie chciaem si2 pogodzi4. @ Czekaam na cie0ie na wiele sposo05w @ m5wia& widzc& e powoli si2 uspoka"am. @ Czekaam "ak zrozpaczona ko0ieta& kt5ra wie& e "e" m2czyzna nigdy nic nie zrozumie& wi2c nigdy za ni nie po"edzie& i 02dzie musiaa wsi34 do samolotu i ruszy4 w drog2 powrotn& a gdy nade"dzie kole"ny kryzys& znowu wy"echa4& i znowu wr5ci4& i wy"eda4& i wraca4... 1iatr ucich& drzewa suchay tego& co do mnie m5wia. @ Czekaam& "ak Penelopa czekaa na 6dyseusza& "ak Julia na Jomea& "ak Beatrycze na Cantego. Pustka stepu 0ya pena wspomnie! o to0ie& o wsp5lnie sp2dzonych chwilach& o kra"ach& kt5re zwiedzili3my& o naszych rado3ciach i k5tniach. 60e"rzaam si2 wtedy za sie0ie& na 3ciek2 wydeptan przez mo"e stopy i nie zo0aczyam tam cie0ie. Cierpiaam. rozumiaam& e weszam na drog2& z kt5re" nie ma powrotu& wi2c nie pozosta"e mi nic innego& "ak i34 naprz5d. Po"echaam do mdrego koczownika i poprosiam& e0y nauczy mnie& "ak zapomnie4 histori2 oso0ist i otworzy4 si2 na mio34& kt5ra "est wsz2dzie wok5. acz2am uczy4 si2 u niego tradyc"i tengri. Pewnego dnia zo0aczyam t2 mio34 od0it w czyich3 oczach. :o 0yy oczy Cosa& malarza. Ailczaem. @ Cierpienie mnie przygniatao. 9ie wierzyam& e moga0ym "eszcze kiedy3 pokocha4. Cos nauczy mnie rosy"skiego i opowiedzia& e dla ludzi stepu

nie0o zawsze "est nie0ieskie& nawet gdy si2 skry"e za szarymi chmurami. 1zi mnie za r2k2 i pom5g mi si2 prze0i4 przez te chmury. anim pokochaam "ego& nauczy mnie kocha4 sie0ie sam. M3wiadomi mi& e mo"e serce naley do mnie i do Boga& do nikogo wi2ce". Powiedzia& e mo"a przeszo34 02dzie ze mn zawsze& ale "e3li uda mi si2 uwolni4 od my3li i skupi4 na uczuciach& zrozumiem& e w teraBnie"szo3ci "est zawsze przestrze! wielka "ak step i mog2 wypeni4 " mio3ci i rado3ci ycia. 1 ko!cu wytumaczy mi& e cierpienie rodzi si2 wtedy& gdy oczeku"emy& e inni 02d nas kocha4 tak& "ak to so0ie wymy3lili3my& a nie tak "ak naprawd2 powinna o0"awia4 si2 mio34& kt5ra "est wolna i nieu"arzmiona& porywa nas swo" si i nie pozwala nam si2 zatrzyma4. Popatrzyem "e" prosto w oczy. @ (ochasz goD @ (ochaam. @ > wci go kochaszD @ Ay3lisz& e to 0y 0yo moliweD Ay3lisz& e gdy0ym kochaa innego m2czyzn2& to wiedzc o twoim przy"eBdzie& pozostaa0ym tuta"D @ Ay3l2& e nie. Ay3l2& e cay ranek czekaa3& a otworz2 drzwi. @ :o dlaczego zada"esz gupie pytaniaD Bo 0rak mi pewno3ci sie0ie& pomy3laem. ;le w g20i duszy cieszyem si2& e pr50owaa na nowo spotka4 mio34. @ Jestem w ciy. > nagle cay 3wiat run mi na gow2& ale trwao to tylko uamek sekundy. @ CosemD kim3& kto przy"echa i od"echa. Joze3miaem si2& chocia serce @ 9ie.

miaem 3ci3ni2te. @ 9o tak& niewiele tu do ro0oty na tym ko!cu 3wiata @ powiedziaem. @ :o nie "est koniec 3wiata @ odpara =ster& wy0ucha"c 3miechem. @ ;le "u czas wraca4 do Parya. Czwonili od cie0ie z pracy& pytali& gdzie ci2 mog znaleB4. Chcieli& e0y3 zro0ia reporta w ;fganistanie. Ausisz im powiedzie4& e teraz to a0solutnie niemoliwe.

@ Claczego niemoliweD @ Jeste3 w ciyF Chcesz& e0y dziecko chon2o "u teraz negatywn energi2 wo"nyDF @ Czy my3lisz& e dziecko powstrzyma mnie od pracyD ; wa3ciwie dlaczego si2 martwiszD Przecie ty nic w te" sprawie nie zro0ie3F @ Jak to nie zro0iemF Czi2ki mnie przy"echaa3 tuta"F 7dzisz& e to maoD 1ycign2a z kieszeni 0iae" sukienki skrawek tkaniny poplamiony krwi i podaa mi z oczami penymi ez. @ :o dla cie0ie. Brakowao mi naszych k5tni. ; po chwili dodaa8 @ Popro3 Aichaia& e0y zaatwi nam "eszcze "ednego konia. 1staem& wziem " w ramiona i po0ogosawiem tak& "ak sam zostaem po0ogosawiony.

Od autora

Pisaem Zahira w czasie mo"e" wasne" w2dr5wki po 3wiecie& mi2dzy styczniem i czerwcem SXX' roku. Poszczeg5lne cz23ci ksiki powstaway w Paryu i w 7aint-Aartin E<ranc"aG& w Aadrycie i w Barcelonie E?iszpaniaG& w ;msterdamie E?olandiaG& na autostradzie EBelgiaG& w ;ma ;cie i na okolicznych stepach E(azachstanG. Chcia0ym podzi2kowa4 moim francuskim wydawcom& ;nne i ;lainowi Carriere& kt5rzy wzi2li na sie0ie trud zdo0ycia wszystkich informac"i na temat przepis5w francuskiego prawa cytowanych w ksice. 1zmiank2 o Banku Przysug przeczytaem po raz pierwszy w Ognis"u prno'ci :oma 1olfeRa. (sika& kt5r czytaa =ster i w kt5re" przytoczona zostaa historia o rozmowie <ritza i ?ansa w :okio& to (zmae! Caniela Yuinna. Cytowany przez Aarie mistyk to (enan Jifai. 1i2kszo34 dialog5w plemienia nowych 0ar0arzy!c5w z Parya zostaa mi podsuni2ta przez modych ludzi& kt5rzy nale do takich grup. 9iekt5re teksty znalazem w >nternecie& ale niestety& nie mogem ustali4 ich autor5w. 7trofy& kt5rych g5wny 0ohater nauczy si2 w dzieci!stwie i kt5re so0ie przypomina w szpitalu DKiedy zjawi si ta, "trej ni"t nie pragnie$$$G, to fragment wiersza #onsoada Brazyli"czyka Aanuela Bandeiry. 9iekt5re komentarze Aarie& zaraz po tym& "ak g5wny 0ohater idzie na dworzec& e0y spotka4 si2 z aktorem& narodziy si2 podczas rozmowy ze szwedzk aktork& ;gnet 7"odin. >dea zapominania historii oso0iste"& chocia znana w wielu tradyc"ach inic"acy"nych& zostaa dokadnie opisana w ksice )odr do (Ot!an Carlosa Castanedy. Prawo z Jante zostao opisane przez du!skiego pisarza ;ksela 7andemose w powie3ci /cie"inier prze"racza swoje granice$ Cwie oso0y& kt5rych przy"aB! "est dla mnie zaszczytem& Cmitri"

1osko0o"nikow i Jewgienia Cotsuk& uatwiy mi podr5 po (azachstanie. 1 ;ma ;cie spotkaem si2 z >mangalim :asmaga0etowem& autorem ksiki .he #entaurs o@ the 8reat >teppe, znawc tamte"sze" kultury& kt5ry przekaza mi wiele informac"i na temat sytuac"i polityczne" i kulturalne" (azachstanu& dawne" i aktualne". Czi2ku"2 take Prezydentowi Jepu0liki& 9ursutanowi 9azar0a"ewowi& za znakomite przy"2cie i korzystam z okaz"i& 0y mu pogratulowa4& gdy zaprzesta pr50 nuklearnych w swoim kra"u& nie wykorzysta kazachskiego arsenau atomowego& "aki mia do dyspozyc"i& i opowiedzia si2 za "ego cakowit likwidac". > w ko!cu @ wiele z moich magicznych do3wiadcze! na stepie zawdzi2czam trzem oso0om& kt5re mi towarzyszyy i kt5re miay dla mnie duo cierpliwo3ci8 (a"sarowi ;limkulowowi& Cosowi ECos0olowi (asymowowiG& utalentowanemu malarzowi& kt5ry sta si2 inspirac" dla postaci o tym samym imieniu po"awia"ce" si2 pod koniec ksiki& oraz Aarii 9imirowskie"& kt5ra pocztkowo 0ya tylko mo" tumaczk& a staa si2 przy"aci5k.

You might also like