Micha Waliski Dno na dnie

Region Zagbia Dbrowskiego i Sosnowiec maj sporo atutw i atrakcji, ktre byyby godne promocji na arenie oglnopolskiej, ale region ten ma take wyranego promocyjnego pecha. Poczwszy od faktu, e dla rodakw z innych rejonw Polski Zagbie to cz lska, gdzie mwi si lsk gwar. Albo te wyrabiaj sobie oni opini o Zagbiu na podstawie kiepskich dowcipw dotyczcych antagonizmw lsko-zagbiowskich. W tym akurat wypadku spore zasugi ma wybitny i naprawd ceniony przeze mnie reyser Kazimierz Kutz, ktry wywodzi si z graniczcych z Sosnowcem Szopienic, ktre to Szopienice stay si niegdy czci Katowic. Czasem odnosz wraenie, e Kutz musia by we wczesnej modoci niele poobijany przez chopcw z Zagbia. Mieszkam dosownie par metrw od granicy z Szopienicami (i nikogo nie bijam), Sosnowiec i Szopienice to inne kultury, inne zwyczaje i obyczaje, inne wigilie, inne mentalnoci, inne jzyki. Utosamia lzaka ze Zagbiakiem to tak jakby w jednym ou pooy kibica Realu Madryt z kibicem Barcelony lub fana Celtiku z fanem Rangersw. Moesz tumaczy jak moesz, lecz przybysz z gbi kraju tego i tak nie zrozumie. Duo tu dziwnych rzeczy: stadion drugoligowego obecnie Zagbia Sosnowiec pobudowany zosta na obszarze nalecym do Szopienic (Katowic). Po czasach prosperity z okresu kultu Edwarda Gierka, kiedy z Sosnowca prbowano uczyni drug stolic Polski (z centrum w Porbce, bo tam urodzi si Gierek), u lzakw utrzymao si przekonanie, e sklepy w Sosnowcu s lepiej zaopatrzone ni sklepy na lsku. Tak w ogle, okres PRL le przysuy si sprawie stosunkw spoecznych na tych ziemiach. To wszystko mog by, i s, sprawy niezrozumiae i niewytumaczalne dla Polakw z innych dzielnic. Pech Zagbia i Sosnowca polega jednak i na tym, e jeli ju jakie informacje std trafiaj do centralnych mediw, to zazwyczaj nie s to wieci budujce. Jak nie nieudany zamach na Breniewa w Sosnowcu, to wampir z Zagbia, jak nie wampir, to Matka Madzi z Sosnowca, jak nie matka Madzi to matka maego Szymonka z Bdzina (z sesj wyjazdow w Cieszynie), jak nie matka, to osawiony celebryta Trybson z Sosnowca, jak nie Trybsom, to chodnik w Bdzinie wykonywany przez dwie rne firmy, ktry nie chcia si zej, jak nie chodnik, to Dno. Tak, Dno. Kabaret Dno z Dbrowy Grniczej. Ot zabawowa trupa z Zagbia gocia wczoraj (28 III 2014 r.) w programie Dziki Bogu ju weekend w programie 2 TVP. Kabaret polski, wiadomo, po okresie prosperity w poprzednim ustroju przeywa od 25 lat coraz gbszy kryzys (s rzadkie, szlachetne wyjtki). Miaem nadziej, e w Dwjce, ktra wystpw kabaretowych pokazuje od lat w kuriozalnym nadmiarze, program Dziki Bogu wyznaczy kabaretom jaki nowy, ciekawszy kurs. I poziom. Nawet dobrze si zapowiadao, ale po paru weekendach wrcilimy do kabaretowych mielizn, a wraz z wystpem chopakw z Dbrowy Grniczej signlimy dna i nawet gdybymy od spodu usyszeli pukanie, nie pocieszy nas to specjalnie.

C takiego zademonstrowali wczoraj chopaki z Dbrowy Grniczej widowni oglnopolskiej? Scenk, jak to umwieni dwaj kabareciarze przyjechali na wystp gocinny, za troglodyta kierownik od kultury totalnie ich olewa. Sam wlewa w swoje gardo co najmniej p litra i si upija. Ot, cay skecz, bez intrygi, bez pomysu, bez konceptu, bez pointy nawet. W dodatku koszmarnie le, prymitywnie zagrany. Moe przesadzam, moe jednak co si chopakom udao. Prawda, uday si dwie rzeczy: udao si w cigu pitnastu minut zmieci w dialogach kilka serii najgorszych wulgaryzmw (bez pikania) i kilkakrotnie powtrzy, z niejak wykonawcz luboci, prymitywny, obrzydliwy dowcip o pogrzebaniu w dupie. Widownia, tam na sali, ogldaa to wszystko z zaenowaniem, to si czuo, oklaskw nie byo. Artyci? Kabareciarze? Aktorzy? Twrcy kultury? Nie wiem, jakim mianem okreli panw z Dna, ktrzy dosownie dno pokazali. Jak daleko mona jeszcze rozcign granice tzw. dobrego smaku? Pytanie kieruj take do dyrekcji programowej Dwjki. Czego jeszcze mona si spodziewa? e kilku panw wejdzie na scen, by przez pitnacie minut duba w nosie, rzyga, kl i delektowa si fekalicznym humorem? Internauta Martin w 2007 roku wyrazi tak oto opini o innym skeczu kabaretu Dno (Homo rodzinka): skecz denny, prostacki, chamski, nietolerancyjny ale czego mona oczekiwa po kabarecie DNO. Zapewne mia racj, bo z ciekawoci obejrzaem kilka innych numerw Dna. Pewna internautka w tyme roku 2007 zgromadzia na blogu Kabaret Dno kilkadziesit negatywnych opinii. Jarosaw Cyba z Dna mia jednak wwczas wyranie dobre samopoczucie, gdy pisa: To raczej wyszukaa dla tego kto si domaga, czyli dla Sobiego. Ja znam te opinie, czytam je czasami. Nawet si z niektrymi zgadzam. No c. Nasz kabaret nie sprawdza si zbytnio w TV. Akurat te skecze s sabszymi naszymi produkcjami ale na ywo niejednokrotnie si broniy i broni. Niektrych mgbym broni ale mi si nie chce. Generalnie lubi takie komentarze bo sprowadzaj szybko na ziemi i jednak daj do mylenia. Pewnie jeszcze niejedn kich zrobimy, najwaniejsze jednak eby cigle wymyla co nowego i czerpa pomysy z samego dna. Tam jest bardzo , ciemno, drzemi tam nieodkryte pokady pomysw, mulasto wic czasami mona wycign co nieudanego. Ja si tam tym nie przejmuj, nikt nie jest doskonay. Nie patrzcie za czsto w TV. Ogldajcie nas na ywo. (http://kabaretdno.blog.onet.pl/2007/10/02/negatywne-opinie-na-temat-kabaretu-dno/) Tak, w 2014 roku artyci z Dna wykonali kolejn kich. Na antenie oglnopolskiej. Pozostaje jednak pytanie: jeli ju siedem lat temu Dno osigno dno, to gdzie jest teraz dno? Micha Waliski 29 marca 2014 r.