You are on page 1of 37

KURS CUDW

PODRCZNIK DLA NAUCZYCIELI

Wszelkie prawa udostpnione!


Kopiowanie, powielanie i rozpowszechnianie
niniejszego tumaczenia
jest dozwolone, a nawet mile widziane.

Spis treci
WSTP..........................................................................................................................................................4
1. KIM S BOY NAUCZYCIELE?...........................................................................................................4
2. KIM S ICH UCZNIOWIE?....................................................................................................................5
3. CO TO S POZIOMY NAUCZANIA?....................................................................................................6
4. CO CHARAKTERYZUJE BOYCH NAUCZYCIELI?.........................................................................7
5. JAK DOKONUJE SI UZDROWIENIE?..............................................................................................11
6. CZY UZDROWIENIE JEST PEWNE?...................................................................................................13
7. CZY UZDRAWIANIE POWINNO BY POWTARZANE?.................................................................14
8. JAK MONA UNIKN POSTRZEGANIA STOPNI TRUDNOCI?.............................................15
9. CZY W SYTUACJI YCIOWEJ BOYCH NAUCZYCIELI S WYMAGANE ZMIANY?........16
10. JAK ZREZYGNOWA Z OSDZANIA?........................................................................................16
11. CZY MOLIWY JEST POKJ NA TYM WIECIE?.....................................................................17
12. ILU NAUCZYCIELI BOGA JEST POTRZEBNYCH BY ZBAWI WIAT?.............................18
13. JAKIE JEST PRAWDZIWE ZNACZENIE OFIARY?.........................................................................19
14. JAKI BDZIE KONIEC WIATA?......................................................................................................20
15. CZY KADY BDZIE SDZONY GDY NASTANIE KONIEC?......................................................21
16. JAK NAUCZYCIEL BOY POWINIEN SPDZA SWJ DZIE?................................................22
17. JAK BOY NAUCZYCIELE RADZ SOBIE Z MAGICZNYMI MYLAMI?................................23
18. JAK DOKONUJE SI KOREKCJI?.....................................................................................................25
19. CO TO JEST SPRAWIEDLIWO?....................................................................................................26
20. CO TO JEST POKJ BOGA?...............................................................................................................27
21. JAKA JEST ROLA SW W UZDRAWIANIU?................................................................................28
22. W JAKI SPOSB UZDROWIENIE I POJEDNANIE S ZE SOB POWIZANE?.......................28
23. CZY JEZUS MA SZCZEGLNE MIEJSCE W UZDRAWIANIU?....................................................30
24. CZY ISTNIEJE REINKARNACJA?.....................................................................................................31
25. CZY MOCE PARAPSYCHICZNE S PODANE?.........................................................................32
26. CZY MONA KONTAKTOWA SI BEZPOREDNIO Z BOGIEM?.............................................33
27. CZYM JEST MIER?.........................................................................................................................33
28. CZYM JEST ZMARTWYCHWSTANIE?............................................................................................35
29. A JELI CHODZI O RESZT..............................................................................................................35

WSTP
Role nauczania i uczenia si s w myleniu tego wiata odwrotne ni w rzeczywistoci. To odwrcenie
jest charakterystyczne. Nauczyciel i ucze zdaj si w nim by oddzieleni, a nauczyciel wydaje si raczej
dawa co uczniowi, ni sobie samemu. Ponadto samo nauczanie jest uwaane za specjalny rodzaj
dziaalnoci, ktr kto zajmuje si przez stosunkowo niewielk cz swego czasu. Z drugiej strony, ten kurs
podkrela, e naucza to znaczy uczy si, zatem nauczyciel i ucze s tym samym. Kurs akcentuje take to,
e nauczanie jest cigym procesem; odbywa si ono w kadej chwili dnia i jest kontynuowane rwnie w
wynionych mylach.
Naucza to znaczy pokazywa. S tylko dwa systemy mylowe, a ty pokazujesz cay czas, ktry uwaasz
za prawdziwy. Na podstawie twych demonstracji ucz si inni, ale ty te si uczysz. Nie pytaj czy bdziesz
naucza, poniewa w tej kwestii nie masz innego wyboru. Mona wic powiedzie, e celem tego kursu jest
dostarczy tobie rodkw, za pomoc ktrych wybierasz to, czego chcesz naucza, na podstawie tego, czego
chcesz si nauczy. Nie moesz dawa komu innemu, ale tylko samemu sobie, uczc si tego poprzez
nauczanie. Nauczanie jest tylko przywoywaniem wiadkw, aby potwierdzili to, w co wierzysz. Jest to
sposb na nawrcenie. Nie dokonuje si tego tylko samymi sowami. Kada sytuacja musi by dla ciebie
okazj, aby naucza innych kim jeste i kim oni s w odniesieniu do ciebie. Nie wymaga si niczego wicej
oprcz tego, ale te nigdy nie wymaga si mniej.
Program nauczania, ktry ukadasz, jest wic okrelony wycznie przez to, czym mylisz, e jeste i
czym, jak wierzysz, s dla ciebie zwizki z innymi. Formalnie, w rnych sytuacjach zwizanych z
nauczaniem, te kwestie mog by cakowicie niepowizane z tym, co mylisz, e nauczasz. Jednak nie jest
moliwe, by nie uywa tego, co zawiera dana sytuacja i co jest jej treci, na rzecz tego, czego naprawd
nauczasz, a zatem czego naprawd si uczysz. Sowna tre twego nauczania jest przy tym zupenie
nieistotna. Ona moe zbiega si z tym, (czego naprawd nauczasz,) lub nie. Podstaw nauczania jest, e to
co gosisz, to ciebie naucza. Nauczanie tylko wzmacnia to, co wierzysz na swj temat. Jego fundamentalnym
celem jest zmniejszenie wasnych wtpliwoci. To nie znaczy, e ja, ktr prbujesz chroni, jest
rzeczywista. Ale to niewtpliwie znaczy, e ja, o ktrej mylisz, e jest rzeczywista, jest tym, czego
nauczasz.
To jest nieuniknione. Nie ma od tego ucieczki. Jak by inaczej mogo by? Kady, ktry poda za
programem nauczania tego wiata, a kady rzeczywicie za tym poda dopki nie zmieni swego mylenia,
naucza jedynie, jak przekonywa samego siebie, e jest si tym, kim si nie jest. W tym jest zawarty cel tego
wiata. Czym jeszcze byby jego program nauczania? Do (wszystkich znajdujcych si w) tej beznadziejnej i
zamknitej sytuacji, ktra nie naucza niczego oprcz rozpaczy i mierci, Bg wysya Swych nauczycieli. I
poniewa ucz oni Jego lekcji radoci i nadziei, ich nauczanie staje si cakowite.
Poza dziaalnoci Boych nauczycieli byaby jeszcze maa nadzieja na zbawienie, pomimo e ten wiat
grzechu wydaje si by zawsze prawdziwy. Ci, ktrzy sami si oszukuj, musz oszukiwa, poniewa musz
naucza oszustwa. I co jeszcze jest piekem? To jest podrcznik dla nauczycieli Boga. Oni nie s doskonali,
w przeciwnym razie by ich tu nie byo. Jednak ich misj tutaj jest osign doskonao, dlatego oni wci i
nieprzerwanie nauczaj doskonaoci na bardzo wiele rnych sposobw, a wreszcie si jej naucz. I wtedy
wicej ju si nie pokazuj, chocia ich myli pozostaj rdem siy i prawdy na zawsze. Kim oni s? Jak s
wybierani? Co robi? Jak mog pracowa nad wasnym zbawieniem i nad zbawieniem wiata? Ten
podrcznik prbuje odpowiedzie na te pytania.
Powrt do spisu treci

1. KIM S BOY NAUCZYCIELE?


Boym Nauczycielem jest kady, kto postanawia nim by. Jego kwalifikacje polegaj tylko na tym; kto,
jako, gdzie dokona wiadomego i przemylanego wyboru, w ktrym nie widzia adnych wasnych
zyskw czy korzyci, z wyjtkiem zysku kogo innego. Kiedy ju to uczyni, jego droga jest ustalona i jego
kierunek jest pewny. wiato wstpio do ciemnoci. To moe by tylko jakie pojedyncze wiato, ale to
wystarczy. On doprowadzi do porozumienia z Bogiem, nawet jeli jeszcze w Niego nie wierzy. Sta si tym,
ktry przynis zbawienie. Sta si nauczycielem Boga.

5
Pochodz oni z caego wiata. S reprezentantami wszystkich religii, a niektrzy nie wyznaj adnej
religii. S to ci, ktrzy odpowiedzieli. To Wezwanie jest powszechne. Jest ogaszane wszdzie i cay czas.
Wzywa Ono nauczycieli by mwi w Jego imieniu i odkupi wiat. Wielu je syszy, ale mao odpowiada.
Jednak to wszystko jest spraw czasu. Kady odpowie w kocu, ale koniec moe by daleko, bardzo daleko.
Wanie dlatego ustanowiono okrelony plan dla tych nauczycieli. Ich funkcj jest oszczdzi czas. Kady
zaczyna jako jakie pojedyncze wiato, ale na Wezwanie z jego centrum staje si ono wiatem, ktre nie ma
ogranicze. I wedug miary czasu tego wiata, kady z nich oszczdza tysic lat. Jednak dla Samego
Wezwania czas nie ma znaczenia.
Istnieje kurs dla kadego Boego nauczyciela. Forma kursu jest w duym stopniu zmienna. Wymagane
pomoce naukowe s bowiem bardzo zrnicowane. Ale tre kursu nigdy si nie zmienia. Jej gwnym
tematem jest zawsze: Syn Boy jest bez winy i w jego niewinnoci tkwi jego zbawienie. Kurs ten moe
by nauczany za pomoc czynw lub myli, sowami lub bezgonie, w okrelonym jzyku lub bez
posugiwania si jzykiem, w jakimkolwiek miejscu, czasie czy jakimkolwiek sposobem. Nie ma adnego
znaczenia, kim by ten nauczyciel, zanim usysza Wezwanie. Poprzez sw odpowied sta si zbawicielem.
Zobaczy siebie w kim innym. Dlatego te odnalaz wasne zbawienie i zbawienie wiata. W jego
odrodzeniu wiat si odrodzi.
To jest podrcznik specjalnego programu nauczania, przeznaczony dla nauczycieli pewnej szczeglnej
formy powszechnego kursu. Istnieje wiele tysicy innych form i wszystkie przynosz ten sam rezultat. One
tylko oszczdzaj czas. Mimo to, sam czas biegnie powoli i jest nucy, dlatego wiat jest teraz bardzo
zmczony. Jest ju stary, zuyty i brak w nim nadziei. Nigdy nie byo wtpliwoci co do kocowego
rezultatu, albowiem co moe zmieni Wol Boga? Ale czas, z jego iluzjami zmiany i mierci, niszczy i
wyczerpuje wiat i wszystkie rzeczy, ktre do niego nale. Jednak czas ma swj koniec i dlatego Boy
nauczyciele zostali powoani, aby do niego doprowadzi. Albowiem czas jest w ich doniach. Taki by ich
wybr i jest to im dane.
Powrt do spisu treci

2. KIM S ICH UCZNIOWIE?


Pewni uczniowie zostali przydzieleni kademu Boemu nauczycielowi i zaczn go szuka, gdy tylko
odpowie on na Wezwanie. Oni byli wybrani dla niego, poniewa ta forma powszechnego programu
nauczania, w ktrej on bdzie naucza, jest dla nich najlepsza, ze wzgldu na ich poziom rozumienia. Jego
uczniowie nieprzerwanie oczekiwali go, poniewa jego przybycie jest pewne. I znowu jest to tylko sprawa
czasu. Kiedy ju postanowi on wypeni swoj rol, oni s rwnie gotowi wypeni swoje role. Czas czeka
tylko na to jego postanowienie, ale nie na tego, ktremu on bdzie suy. Gdy tylko postanowi uczy si,
okazje do nauczania bd mu zapewnione1.
Aby zrozumie nauczajco-uczcy plan zbawienia, jest konieczne, aby poj koncepcj czasu, ktr ten
kurs przedstawia. Pojednanie dokonuje korekty iluzji, a nie prawdy. Zatem ono poprawia to, czego nigdy nie
byo. Ponadto, plan dla tej korekty zosta ustanowiony i zrealizowany jednoczenie, poniewa Wola Boga jest
cakowicie poza czasem. Taka jest caa rzeczywisto, Jego byt. W tej samej chwili, w ktrej idea separacji
pojawia si w umyle Syna Boego, zostaa dana Boa Odpowied. W czasie zdarzyo si to bardzo dawno
temu. W rzeczywistoci to nigdy si nie stao.
wiat czasu jest wiatem iluzji. To, co zdarzyo si bardzo dawno temu, wydaje si zdarza teraz. Dugo
dokonywane wybory wydaj si by nie dokonane, a mimo to dokonane. To, czego dugo si uczono,
usiowano zrozumie i co dugo si stawao, jest widziane jako nowa myl, wiea idea, odmienne podejcie.
Poniewa twa wola jest wolna, moesz zaakceptowa to, co si ju zdarzyo w jakim czasie, ktry
wybierasz i tylko wtedy uwiadomisz sobie, e to tam byo zawsze. Jak ten kurs podkrela, nie masz wolnego
wyboru w kwestii programu nauczania, a nawet formy, w jakiej bdziesz si go uczy. Jednak masz wolny
wybr w tym, kiedy podejmiesz decyzj, aby si go uczy. I gdy tylko go zaakceptujesz, on ju jest
nauczany.
Zatem czas, tak naprawd, posuwa si do tyu a do jakiej chwili tak pradawnej, e jest ona poza
wszelkim pamitaniem, a nawet poza moliwoci zapamitania. Jednak, poniewa jest to chwila, ktra jest
przeywana na nowo, cigle i wci na nowo, wydaje si ona by teraz. Dlatego te ucze i nauczyciel
1 W tym zdaniu nie ma sprzecznoci ani bdu, poniewa zgodnie z naukami Kursu cudw kady, kto naucza, rwnie uczy si.

6
wydaj si przybywa razem do teraniejszoci, odnajdujc siebie nawzajem, tak jakby si nigdy przedtem
nie spotkali. Ucze przybywa we waciwym czasie do waciwego miejsca. Jest to nieuniknione, poniewa
dokona on waciwego wyboru w tamtej dawnej chwili, ktr teraz przeywa na nowo. Tak samo jest z
nauczycielem, ktry dokona nieuniknionego wyboru w bardzo dawnej przeszoci. Boa Wola tylko wydaje
si we wszystkich dziaaniach zajmowa czas. Co mogoby opnia moc wiecznoci?
Gdy ucze i nauczyciel przybywaj razem, powstaje okrelona sytuacja nauczajco-uczca. Bowiem w
nauczyciel nie jest naprawd tym, ktry rzeczywicie naucza. To Boy Nauczyciel przemawia do dwojga,
ktrzy poczyli si razem dla celw zwizanych z uczeniem si. Ten zwizek jest wity ze wzgldu na owe
cele, a Bg obieca wysa Swego Ducha do kadego witego zwizku. W sytuacji nauczajco-uczcej
kady uczy si, e dawanie i przyjmowanie s tym samym. Granice, jakie oni ustanowili midzy swoimi
rolami, swoimi umysami, swoimi ciaami, swoimi potrzebami, swoimi interesami i wszystkimi rnicami,
ktrymi oddzielili si od siebie, blakn i zanikaj. Ci, ktrzy chcieliby uczy si tego samego kursu,
wspdziel te same korzyci i jeden cel. A zatem ten, ktry by uczniem, staje si sam Boym nauczycielem,
poniewa podj decyzj, ktra daa mu jego nauczyciela. Spostrzeg, e korzyci kogo innego s takie same
jak jego wasne.
Powrt do spisu treci

3. CO TO S POZIOMY NAUCZANIA?
Boy nauczyciele nie dysponuj adnym gotowym zestawem poziomw nauczania. Kada nauczajcouczca sytuacja wymaga innych zwizkw na pocztku, chocia ostateczny cel jest zawsze taki sam: uczyni
dany zwizek witym zwizkiem, w ktrym oboje partnerzy mog spojrze na Syna Boga jako na
bezgrzesznego. Nie ma nikogo takiego, od kogo Boy nauczyciel nie mgby si uczy, tak wic nie istnieje
kto taki, ktrego nie mgby on naucza. Jakkolwiek, z praktycznego punktu widzenia, nie kadego moe
on spotka, ani te nie kady moe go odnale. Zatem ten plan obejmuje bardzo okrelone kontakty, ktre
maj by nawizane przez kadego nauczyciela Boga. W kwestii zbawienia nie ma przypadkw. Ci, ktrzy
maj si spotka, spotkaj si, poniewa razem maj duy potencja i due moliwoci dla utworzenia
witego zwizku. S gotowi, aby si spotka.
Najprostszy poziom nauczania wydaje si by zupenie powierzchowny. Skada si na to, co wydaje si
stanowi dorywcze spotkania, przygodne zetknicia; szansa spotkania si dwch pozornie obcych
nieznajomych w windzie, dziecko, ktre nie zwaa na to gdzie idzie, biegnc do nieznanej, wydawaoby si
przypadkowej osoby dorosej, dwch studentw, ktrym zdarzyo si i razem do domu. To nie s
przypadkowe spotkania. Kade z nich stwarza moliwoci zaistnienia sytuacji nauczajco-uczcej. Moe ci
pozornie nieznajomi w windzie umiechn si do siebie, moe ten dorosy nie nakrzyczy na dziecko, ktre na
niego wpado i si z nim zderzyo, moe studenci zostan przyjacimi. Nawet na poziomie przygodnych
spotka jest moliwe, aby dwoje ludzi chociaby tylko na moment stracio z oczu swoje oddzielne interesy.
Ten moment wystarczy. Przyszo do nich zbawienie.
Jest trudno zrozumie, e poziomy nauczania powszechnego kursu s pojciem tak samo bez znaczenia
w prawdziwej rzeczywistoci, jak bez znaczenia jest pojcie czasu. Iluzja jednego pozwala na iluzj tego
drugiego. W czasie, Boy nauczyciel wydaje si zmienia swe zdanie na temat tego wiata poprzez
pojedyncz decyzj i wtedy uczy si coraz wicej o nowym kierunku, w miar jak go naucza. Omawialimy
ju iluzj czasu, ale iluzja poziomw nauczania wydaje si by czym cakiem innym. Moe najlepszym
sposobem wytumaczenia, e te poziomy w rzeczywistoci nie mog istnie, jest stwierdzenie, i jakikolwiek
poziom sytuacji nauczajco-uczcej musiaby by czci Boego planu Pojednania, ale przecie Jego plan
nie moe mie poziomw, bdc odzwierciedleniem Jego Woli. Zbawienie jest tam zawsze dostpne. Boy
nauczyciele pracuj na rnych (iluzorycznych) poziomach, ale rezultat ich pracy jest zawsze taki sam.
Kada sytuacja nauczajco-uczca jest maksymalna w tym znaczeniu, e kada osoba w ni
zaangaowana bdzie uczy si od innej osoby w najwikszym moliwym stopniu, jak to tylko jest dla niej
moliwe w danym czasie. W tym sensie i tylko w tym sensie moemy mwi o poziomach nauczania.
Uywajc tego okrelenia w takim znaczeniu, moemy powiedzie, e drugi poziom nauczania jest ju
bardziej podtrzymywanym zwizkiem, w ktrym przez jaki czas dwoje ludzi spotyka si w do
intensywnej nauczajco-uczcej sytuacji, a nastpnie wydaje si oddziela od siebie. Tak jak na pierwszym
poziomie, te spotkania s nieprzypadkowe, ani te to, co wydaje si by kocem tego zwizku, nie jest jego
prawdziwym kocem. Znowu kady nauczy si maksymalnie, tj. tak duo jak to tylko byo dla niego

7
moliwe w tym czasie. Jednak wszyscy, ktrzy si spotykaj, pewnego dnia spotkaj si ponownie, poniewa
przeznaczeniem wszystkich zwizkw jest to, by stay si wite. Bg nie myli si co do Swego Syna.
Trzeci poziom nauczania wystpuje w zwizkach, ktre, raz utworzone, s na cae ycie. Wanie one
stwarzaj sytuacje nauczajco-uczce, w ktrych kadej osobie jest dany jaki wybrany partner do nauki,
ktry oferuje tej osobie nieograniczone moliwoci uczenia si. Takich zwizkw jest, oglnie rzecz biorc,
mao, poniewa ich istnienie wskazuje na to, e partnerzy osignli rwnoczenie pewien etap, w ktrym
rwnowaga nauczajco-uczca jest rzeczywicie doskonaa. To nie znaczy, e oni koniecznie musz to
rozpozna; faktycznie, na og tego nie rozpoznaj. Oni mog nawet by cakiem wrogo do siebie
nastawieni, tylko przez jaki czas, lub moe nawet przez cae ycie. I jeli decyduj si oni uczy tej lekcji,
staj si zbawcami dla tych nauczycieli, ktrzy si zaamali i ktrym by moe nawet wydaje si, e zawiedli
i odnieli porak. aden Boy nauczyciel nie moe odnie poraki w odnajdywaniu pomocy, ktrej
potrzebuje.
Powrt do spisu treci

4. CO CHARAKTERYZUJE BOYCH NAUCZYCIELI?


Powierzchowne cechy Boych nauczycieli wcale nie s podobne. Oczy ciaa nie widz w nich
podobiestwa, przybywaj oni z rnych miejsc, rni si znacznie pochodzeniem i wyksztaceniem, ich
dowiadczenia na tym wiecie s rnorodne i zewntrzne cechy ich osobowoci s cakiem odmienne. W
pocztkowym okresie ich dziaalnoci jako Boych nauczycieli, nie maj na razie nabytych gbszych cech
charakterystycznych, ktre (w pniejszym okresie) ustanowi ich takimi, jakimi s. Bg daje Swoim
nauczycielom szczeglne dary, poniewa odgrywaj oni szczegln rol w Jego planie Pojednania. Ich
szczeglno jest, oczywicie, tylko tymczasowa; ustanowiona w czasie jako rodek do wyprowadzenia poza
czas. Te szczeglne dary, zrodzone w witym zwizku, na ktry jest nastawiona sytuacja nauczajco-uczca,
staj si charakterystyczn waciwoci tych wszystkich Boych nauczycieli, ktrzy uczynili odpowiednie
postpy i s zaawansowani w swym wasnym uczeniu si. Pod tym wzgldem s oni wszyscy podobni.
Wszystkie rnice pomidzy Synami Boga s tymczasowe. Niemniej jednak, mona powiedzie, e w
czasie, zaawansowani nauczyciele Boga maj nastpujce cechy charakterystyczne:

I. Zaufanie
Jest to podstawa, na ktrej spoczywa ich zdolno do wypenienia swoich funkcji. Postrzeganie jest
rezultatem uczenia si. W rzeczywistoci postrzeganie jest uczeniem si, poniewa przyczyna i skutek nigdy
nie s oddzielone. Nauczyciele Boga maj zaufanie do tego wiata, poniewa nauczyli si, e ten wiat nie
jest rzdzony prawami, ktre sam wytworzy. Jest on rzdzony przez moc, ktra jest w nich, ale od nich nie
pochodzi. Jest to moc, ktra utrzymuje wszystkie rzeczy w bezpieczestwie. To wanie dziki tej mocy Boy
nauczyciele spogldaj na wiat, ktremu przebaczono.
Kiedy tej mocy ju raz dowiadczono, nie jest moliwe, aby ponownie zaufa czyjej wasnej drobnej
sile. Kto prbowaby lata za pomoc malutkich skrzydeek wrbla, gdy dano mu potn moc ora? I kto
ulokowaby swoj wiar w wywiechtanych ofertach ego, gdy zoono przed nim dary Boga? Czym jest to,
co nakania ich do tego, aby dokona zmiany?

A. Rozwijanie Zaufania
Najpierw musz oni przej przez co, co mona by nazwa okresem ruiny. To nie musi by bolesne,
ale zwykle tak jest dowiadczane. Na tym etapie wydaje si im, e s im odbierane rne rzeczy, ale
pocztkowo rzadko rozumiej, e w rzeczywistoci rozpoznawany jest tylko brak wartoci tych rzeczy. Jak
moe kto postrzega brak wartoci, jeli nie znajduje si w miejscu, z ktrego moe widzie te rzeczy w
innym wietle? To nie jest jeszcze ten moment, w ktrym w kto moe dokonywa cakowicie
wewntrznych zmian. Tak wic ten (przeznaczony mu) plan czasami wzywa do zmian, ktre wydaj si
zachodzi jako okolicznoci zewntrzne. Te zmiany s zawsze przydatne. Kiedy Boy nauczyciel nauczy si
ju wystarczajco duo, przechodzi do nastpnego etapu.
W nastpnym etapie Boy nauczyciel musi przej przez okres segregacji. Jest to dla niego zawsze
czym trudnym, poniewa bdc nauczonym, e zmiany w jego yciu s zawsze pomocne, musi teraz

8
rozstrzygn w odniesieniu do wszystkich rzeczy, czy s one uyteczne, zwikszajce pomoc, czy te j
utrudniaj. Odkryje on, e wiele, jeli nie wikszo tych rzeczy, przedtem cenionych, bdzie tylko utrudnia
mu przeniesienie tego, czego si poprzednio nauczy, do nowych sytuacji, ktre si pojawiaj. Poniewa
ceni to, co jest naprawd bezwartociowe, nie uoglni tych lekcji, ze wzgldu na lk przed utrat i ofiar.
Wymaga wielkiej nauki zrozumienie, e wszystkie rzeczy, wydarzenia, spotkania i okolicznoci s pomocne.
To ma miejsce tylko w takim zakresie, w jakim one s przydatne, gdy jaki stopie rzeczywistoci w tym
wiecie iluzji powinien by nimi obdarzony. wiatowe wartoci nie mog mie zastosowania do niczego
innego.
Trzeci etap, ktry Boy nauczyciel musi przej, moe by nazwany okresem rezygnacji. Jeli jest on
interpretowany jako rezygnacja z tego co podane, wwczas wywouje ogromny konflikt. Niewielu
nauczycieli Boga w peni ucieka od tego cierpienia. Jednake nie ma sensu sortowa rzeczy, oddzielajc
wartociowe od bezwartociowych, jeli nie podejmie si tego nastpnego, oczywistego kroku. Dlatego te
okres nakadania si tych rzeczy na siebie ma tendencj do przyjmowania takiej postaci, w ktrej Boy
nauczyciel czuje si wezwany do zoenia ofiary ze swoich wasnych interesw na rzecz prawdy. On nie
uwiadomi sobie na razie, e takie danie byoby cakowicie niemoliwe. Moe si tego nauczy tylko
wtedy, gdy rzeczywicie odrzuci bezwartociowo. Poprzez to uczy si, e tam, gdzie przewidywa al
i zmartwienie, odnajduje zamiast tego szczliw beztrosk i wesoo; gdzie myla, e go o co proszono,
znajduje dar, ktrym go obdarzono.
Teraz nastpuje kolejny etap: okres usadowienia si. To jest spokojny czas, w ktrym Boy
nauczyciel odpoczywa przez jaki czas w niezmconym pokoju. Teraz umacnia on i konsoliduje sw wiedz.
Teraz zaczyna widzie t przeniesion warto, ktrej si nauczy. Jego potencja jest dosownie zawrotny i
Boy nauczyciel jest teraz na takim etapie swojego rozwoju, na ktrym w peni widzi ju w nim sw drog
wyjcia. Zrezygnuj z tego, czego nie chcesz i zachowaj to, co robisz. Jak proste jest to, co oczywiste! I jak
atwo to czyni! Boy nauczyciel potrzebuje tego okresu wytchnienia. On jeszcze nie przyby tak daleko jak
myli. Jednak, gdy jest gotw wyruszy, poda z potnymi towarzyszami obok siebie. Teraz odpoczywa
przez czas pewien i gromadzi ich przed wyruszeniem w drog. Nie wyjdzie std samotny.
Nastpny etap jest to okres niepewnoci. Teraz nauczyciel Boga musi zrozumie, e on naprawd nie
mia pojcia, co jest wartociowe, a co jest bezwartociowe. Wszystko, czego naprawd si dotychczas
nauczy, polegao na tym, e nie chcia tego, co bezwartociowe i chcia tego, co wartociowe. Jednak jego
wasne prby sortowania rnych rzeczy byy bez znaczenia w nauczaniu go rnicy midzy wartociowym i
bezwartociowym. Idea ofiary, najwaniejsza w jego wasnym systemie mylowym, sprawia, e prawidowa
ocena tej rnicy staa si niemoliwa. Myla, e uczy si ochoty i gotowoci, ale teraz widzi, e nie wie, do
czego jest ochota i gotowo. I teraz musi osign stan, ktry moe pozostawa niemoliwy do uzyskania
przez dugi, bardzo dugi czas. Musi uczy si odkada na bok wszelki osd i w kadych okolicznociach
prosi tylko o to, czego naprawd chce. Gdyby kady krok w tym kierunku nie by tak bardzo umacniany,
byby naprawd bardzo trudny!
Kocowym krokiem jest okres osignicia. Na tym etapie przyswojona wiedza jest konsolidowana.
Na to, co byo widziane jako cienie, zanim stao si tym, co przynosi solidne korzyci, mona teraz ju liczy
zarwno w razie kadego niebezpieczestwa, jak i w spokojnych czasach. Rzeczywicie, rezultatem tego
jest spokj; jest to wynik szczerego uczenia si, konsekwencja (waciwych) myli i penego przekazu
(informacji). To jest etap prawdziwego pokoju, ktrego penym odzwierciedleniem jest stan Niebios. Std
droga do Nieba jest otwarta i atwa. W rzeczywistoci ono jest tu. Kto chciaby gdziekolwiek i, jeeli pokj
umysu jest ju cakowity? I kto zdaby do zmiany tego spokoju na co bardziej podanego? Co mogoby
by bardziej podane ni to?

II. Uczciwo
Na zaufaniu opieraj si wszystkie pozostae cechy Boych nauczycieli. Kiedy ju jest ono osignite, te
inne cechy nie mog nie pojawi si. Tylko ufni mog pozwoli sobie na uczciwo, poniewa tylko oni
mog zna jej warto. Uczciwo nie odnosi si tylko do tego co si mwi. To okrelenie w rzeczywistoci
oznacza konsekwencj. Jeli jeste uczciwy, to nie ma nic, co mwisz, a co pozostawaoby w sprzecznoci z
tym, co mylisz lub co robisz; adna myl nie sprzeciwia si innej myli; aden czyn nie przeczy twemu
sowu; adne sowo nie pozostaje w niezgodzie z innym. Tacy s naprawd uczciwi. Na adnym poziomie
nie ma w nich konfliktu. Nie jest zatem dla nich moliwe, aby byli w jakimkolwiek konflikcie z kimkolwiek
lub czymkolwiek.

9
Pokj umysu, ktrego dowiadczaj zaawansowani nauczyciele Boga, istnieje w duym stopniu z
powodu ich doskonaej uczciwoci. Jedynie pragnienie oszustwa wywouje wojn. Nikt w jednoci z samym
sob nie moe nawet wymyli konfliktu. Konflikt jest nieuchronnym rezultatem samooszukiwania si, a
samooszukiwanie si jest nieuczciwoci. Nauczyciel Boy nigdy si niczemu nie sprzeciwia ani niczego nie
kwestionuje. Kwestionowanie sugeruje wtpliwo, a zaufanie, na ktrym spoczywa bezpieczestwo Boych
nauczycieli, czyni zwtpienie niemoliwym. Zatem mog oni odnosi tylko sukcesy. W tym, jak i we
wszystkich rzeczach, s oni uczciwi. Mog odnosi tylko sukcesy, poniewa nigdy nie czyni swej woli sami
i tylko dla siebie. Dokonuj wyborw dla caej ludzkoci; dla caego wiata i wszystkich rzeczy, ktre s na
nim; dla tego, co niezmienne i niezmienialne, nie bdce pozorem; dla Syna Boga i jego Stwrcy. Jak
mogliby nie odnosi sukcesw? Oni dokonuj wyborw w doskonaej uczciwoci, pewni swych wyborw
jak siebie samych.

III. Tolerancja
Boy nauczyciele nie osdzaj. Osdza to by nieuczciwym, bowiem osdzanie jest zajmowaniem
wobec czego stanowiska, ktrego tak naprawd nie masz. Osdzanie bez samooszukiwania jest niemoliwe.
Osdzanie oznacza, e bye oszukiwany w sprawie swych braci. Jak zatem mgby nie by oszukiwany we
wasnej sprawie? Osdzanie sugeruje brak zaufania, a zaufanie stanowi podstaw mylowego systemu
Boego nauczyciela. Gdy je utraci, cae jego nauczanie staje si bezwartociowe. Bez osdzania wszystkie
rzeczy s jednakowo do przyjcia, bo kto mgby wwczas osdzi, co jest bardziej do przyjcia, a co mniej?
Bez osdzania wszyscy ludzie s brami, bo kto wtedy trzyma si z dala od innych? Osdzanie niszczy
uczciwo i rujnuje zaufanie. aden nauczyciel Boga nie moe osdza i pokada nadziej w uczeniu si.

IV. agodno
Wyrzdzanie szkd czy krzywdzenie jest niemoliwe dla Boych nauczycieli. Oni nie mog ani
krzywdzi, ani by skrzywdzeni. Krzywdzenie i szkodzenie to rezultaty osdzania. Jest to akt nieuczciwoci,
ktry nastpuje jako rezultat nieuczciwej myli. To jest werdykt, w ktrym kto orzeka win i skazuje brata, a
zatem rwnie siebie samego. To jest koniec pokoju i odmowa uczenia si. To ukazuje nieobecno Boego
programu nauczania i zastpienie go szalestwem. Kady Boy nauczyciel musi si nauczy i to do
wczenie podczas swojego szkolenia e skonno do szkodzenia kompletnie wymazuje jego funkcj z
jego wiadomoci. To wprawia go w zakopotanie, czyni przeraonym, zym i podejrzliwym. To czyni lekcje
Ducha witego niemoliwymi do nauczenia. Nikt nie moe wwczas usysze Boego Nauczyciela, z
wyjtkiem tych, ktrzy uwiadamiaj sobie, e krzywd nie mona osign niczego. adna moc nie moe z
niej wypywa.
Zatem Boy nauczyciele s cakowicie agodni. Oni potrzebuj siy agodnoci, poniewa w niej wanie
tkwi to, co sprawia, e funkcja zbawienia staje si atwa. Dla tych, ktrzy chcieliby krzywdzi, jest to
niemoliwe. Dla tych, dla ktrych krzywda nie ma sensu, jest to jedynie naturalne. Ktry wybr, jak nie ten,
ma znaczenie dla zdrowych na umyle? Kto wybiera pieko, kiedy postrzega drog do Nieba? I kto chciaby
wybiera sabo, ktra musi by wynikiem krzywdzenia, w miejsce niewyczerpanej, wszechogarniajcej i
bezgranicznej siy agodnoci? Moc Boych nauczycieli ley w ich agodnoci, poniewa oni zrozumieli, e
ich ze myli nie pochodz ani od Synw Boych, ani od ich Stwrcy. Niewtpliwie dlatego poczyli swe
myli z Tym, Kto jest ich rdem. I w ten sposb ich wola, ktra zawsze bya Jego Wasn Wol, staje si
wolna aby by sob.

V. Rado
Rado jest nieuniknionym rezultatem agodnoci. agodno oznacza, e strach jest teraz niemoliwy,
wic co mogoby w takim razie zakci rado? Otwarte donie agodnoci s zawsze wypenione. agodni
nie nosz w sobie blu. Nie mog cierpie. Dlaczego wic nie mieliby by radoni? Maj pewno, e s
kochani i musz by bezpieczni. Rado ma sw przyczyn w agodnoci i jest to tak pewne, jak to, e
zmartwienie bierze si z ataku. Nauczyciele Boga ufaj Mu. I s oni pewni, e Jego Nauczyciel idzie przed
nimi, czynic pewnym to, e adna krzywda nie moe ich spotka. Maj Jego dary i podaj Jego drog,
poniewa Gos Boy ich prowadzi. Rado jest ich pieni dzikczynn. A Chrystus spoglda z gry na nich
i rwnie im dzikuje. On potrzebuje ich tak bardzo jak oni Jego. Jak radoci jest wspdzielenie celu
zbawienia!

10
VI. Bezbronno
Boy nauczyciele nauczyli si prostoty. Nie maj snw, w ktrych potrzebuj obrony przed prawd. Nie
prbuj siebie wytwarza. Ich rado pochodzi ze zrozumienia tego, Kto ich stworzy. A czy to, co Bg
stworzy, potrzebuje obrony? Nikt nie moe sta si zaawansowanym nauczycielem Boga, dopki w peni nie
zrozumie, e wszelkie umocnienia obronne s tylko gupimi stranikami szalonych iluzji. Im bardziej
groteskowy jest ten sen, tym bardziej zacieke i mocniejsze wydaj si by jego rodki obronne. Jednak, gdy
Boy nauczyciel w kocu zgadza si spojrze poza te obronne fortyfikacje, odkrywa, e tam nic nie ma.
Pocztkowo powoli, pozwala si on wyprowadza z bdu. Ale uczy si szybciej, kiedy wzrasta jego
zaufanie. Rezygnacja z obrony i odoenie na bok wszelkich rodkw obronnych nie stwarza
niebezpieczestwa. Przeciwnie, to jest wanie bezpieczestwo. To jest pokj. To jest rado. I to jest Bg.

VII. Hojno
Okrelenie hojno ma dla Boego nauczyciela specjalne znaczenie. To nie jest zwyke znaczenie tego
sowa; faktycznie to jest znaczenie, ktrego si trzeba nauczy i to nauczy bardzo starannie. Podobnie jak
inne atrybuty Boych nauczycieli, ten ostatecznie opiera si na zaufaniu, poniewa bez zaufania nikt nie
moe by naprawd hojny. Dla wiata hojno oznacza rozdawa w sensie rezygnowa czy pozbawia
si. Dla nauczycieli Boga oznacza to rozda, aby zachowa. Ta idea bya ju podkrelana w tekcie kursu,
a take w czci zawierajcej wiczenia, ale jest ona moe bardziej obca myleniu tego wiata, ni wiele
innych idei zawartych w naszym programie nauczania. Jej wiksza dziwno ley tylko w oczywistoci
faktu, i mylenie tego wiata jest jej cakowit odwrotnoci. W moliwie najjaniej wyraony sposb i na
najprostszym z poziomw, znaczenie tego wiata dla nauczycieli Boga jest dokadnie przeciwne, ni dla tego
wiata.
Boy nauczyciel jest hojny ze wzgldu na to, i jest tym zainteresowana Ja. Jednake to nie odnosi si
do jani, o ktrej mwi ten wiat. Boy nauczyciel nie chce niczego, czego nie moe rozda, poniewa zdaje
sobie spraw z tego, e byoby to dla niego z definicji bezwartociowe. Co mgby on chcie za to? On
mgby tylko straci z tego powodu. Nie mgby nic zyska. Zatem nie szuka tego, co mgby tylko
zatrzyma, poniewa to jest gwarancja straty. Nie chce przecie cierpie. Dlaczego miaby zapewnia sobie
bl? Ale chce zatrzyma dla siebie wszystkie rzeczy, ktre s od Boga i dlatego te s dla jego Syna. To
wanie te rzeczy nale do niego. To wanie te rzeczy moe rozda z prawdziw hojnoci, zabezpieczajc
je dla siebie na zawsze.

VIII. Cierpliwo
Ci, ktrzy s pewni rezultatu, mog pozwoli sobie na czekanie i czeka bez niepokoju. Cierpliwo jest
naturalna dla Boego nauczyciela. Kade zdarzenie, ktre on postrzega, przynosi pewny rezultat, ktry
uwidoczni si w czasie by moe mu jeszcze nie znanym, ale niewtpliwie. Ten czas bdzie tak samo
odpowiedni jak i uzyskany rezultat. I to jest prawda dla wszystkiego, co zdarza si teraz lub w przyszoci.
Przeszo rwnie nie miecia bdw; niczego, co nie byo poyteczne dla wiata, jak rwnie dla tego,
ktremu si wydawao, e mu si to przydarza. Moe to nie byo zrozumiae w tamtej chwili. Mimo to Boy
nauczyciel jest chtny do ponownego rozwaenia wszystkich swoich przeszych decyzji, jeli one powoduj
u kogokolwiek bl. Cierpliwo jest naturalna dla tych, ktrzy ufaj. S pewni ostatecznej interpretacji
wszystkich rzeczy w czasie i aden rezultat, ktry ju nastpi, lub ten, ktry dopiero ma przyj, nie moe
wywoa w nich lku.

IX. Wierno
Stopie wiernoci nauczyciela Boga jest miar jego zaawansowania w programie nauczania. Naley
zapyta: Czy on wci wybiera jakie aspekty swego ycia aby je wczy do swej nauki, podczas gdy inne
trzyma z dala od tego? Jeli tak jest, wwczas jego zaawansowanie jest ograniczone i jego zaufanie nie jest
dostatecznie mocne. Wierno jest zaufaniem Boego nauczyciela do wiata Boga, opartym na
przewiadczeniu, e wszystkie rzeczy s tam ustanowione w sposb waciwy; nie tylko jakie, ale
wszystkie. Oglnie rzecz biorc, jego wierno zaczyna si od opierania si tylko na jakich okrelonych
problemach, przez pewien czas starannie ograniczonych. Jednak dopiero porzucenie wszystkich problemw
na rzecz jednej Odpowiedzi jest cakowitym odwrceniem mylenia tego wiata. I taka sama jest wierno.

11
Tylko to zasuguje na t nazw. Mimo to, kady stopie, (ktry do tego prowadzi,) chociaby may, jest wart
osignicia. Gotowo, jak zauwaa tekst kursu, nie jest rwnoznaczna z opanowaniem przedmiotu czyli z
mistrzostwem.
Prawdziwa wierno nigdy nie zaamuje si, ani nie zbacza z drogi. Bdc konsekwentn, jest w peni
uczciwa. Bdc niezachwian, jest pena zaufania. Opierajc si na nieustraszonoci, jest agodna. Bdc
pewn, jest radosna. I wierzc w siebie, jest tolerancyjna. Wierno zatem czy w sobie wszystkie inne
atrybuty Boych nauczycieli. Pociga za sob akceptacj wiata Boga i Jego definicji Swego Syna. Oni (tj.
Bg i Jego Syn) maj to do siebie, e wierno w prawdziwym sensie jest zawsze (do Nich) kierowana.
Patrzy w Ich kierunku, szukajc, a znajdzie. Bezbronno jest dla wiernoci czym naturalnym, a rado jest
jej stanem. Odnaleziona, opiera si ze spokojn pewnoci na tym samym, co jest odpowiednie dla kadej
wiernoci.

X. Bezstronno2
Kluczowe znaczenie bezstronnoci, moe ostatniego z atrybutw, jaki jest dla nauczyciela Boga
wymagany, jest atwe do rozpoznania, gdy zostanie rozpoznany jej zwizek z przebaczeniem. Bezstronno
przybywa wraz z brakiem osdzania. Tak jak osdzanie zamyka umys przez Boym Nauczycielem, tak
bezstronno zaprasza go do niego. Tak jak potpienie osdza Syna Boga jako zego, tak bezstronno
pozwala, aby Gos od Boga osdzi go w Jego imieniu. Tak jak projekcja winy na niego chciaaby go wysa
do pieka, tak bezstronno pozwala rozprzestrzeni ku niemu obraz Chrystusa. Tylko bezstronni mog
przebywa w pokoju, gdy oni sami widz ku temu powd.
Jak bezstronni przebaczaj? Pozwalaj odej wszystkim rzeczom, ktre by uniemoliwiay
przebaczenie. Porzucili ten wiat dla prawdy i pozwalaj by zosta im przywrcony w wieoci i radoci tak
wspaniaej, e sami nigdy by nie mogli wymyli takiej przemiany. Nic teraz nie jest takim, jakim byo
poprzednio. Wszystko to, co poprzednio wydawao si nudne i be ycia, teraz mieni si, iskrzy i lni w
swym piknie. I nade wszystko, kada rzecz jest witana z radoci, bowiem wszelkie zagroenie odeszo.
adne chmury nie zasaniaj oblicza Chrystusa. Teraz cel jest ju osignity. Program nauczania nie czyni ju
adnych stara, by przekroczy wyznaczony cel. Przebaczenie jest jego jedynym celem, w ktrego kierunku
ostatecznie poda cae nauczanie. Ono jest rzeczywicie wystarczajce.
By moe zauwaye, e lista cech Boych nauczycieli nie zawiera rzeczy, ktre s dziedzictwem Syna
Boego. Takie okrelenia jak mio, bezgrzeszno, doskonao, wiedza i wieczna prawda nie pojawiaj si
na tej licie. One byyby tam zupenie nieodpowiednie. To, co Bg da, jest tak odlege od naszego programu
nauczania, e w obecnoci tego wszelkie uczenie si znika. Chocia obecno tych darw Boych jest
przysonita, skupianie (na nich) uwagi naley do programu nauczania. Funkcj Boych nauczycieli jest
przynie (i umoliwi) temu wiatu prawdziwe uczenie si. Waciwie naleaoby powiedzie, e to, co oni
przynosz, jest oduczaniem, bo wanie takie jest prawdziwe uczenie si na tym wiecie. Boym
nauczycielom jest dane przynosi radosne wieci o cakowitym przebaczeniu dla wiata. Zaprawd
bogosawieni s ci, ktrzy przynosz zbawienie.
Powrt do spisu treci

5. JAK DOKONUJE SI UZDROWIENIE?


Uzdrowienie wymaga zrozumienia tego, po co istnieje iluzja choroby. Bez tego uzdrowienie jest
niemoliwe.

I. Postrzegany Cel Choroby


Uzdrowienie jest osigane w chwili, gdy cierpicy ju duej nie widzi adnej wartoci w blu. Kt
chciaby wybiera cierpienie, jeli nic by mu ono nie przynosio i nie stanowioby dla niego adnej wartoci?
Gdy kto opowiada si za blem, musi wtedy myle, e jest to niewielka cena do zapacenia za co, co ma
znacznie wiksz warto. Albowiem choroba jest wyborem; decyzj. Jest to wybr saboci, w bdnym
2 W wersji oryginalnej uyto sw open-mindedness, co tumaczy si jako otwarto, gotowo akceptacji nowych idei,
nieuleganie uprzedzeniom, bezstronno. W tumaczeniu wykorzystano to ostatnie sowo, ktre wydaje si najbardziej
pasowa do kontekstu, trzeba jednak zdawa sobie spraw, e te wszystkie moliwe interpretacje sowa open-mindedness s
ze sob powizane i waciwie kade z nich implikuje pozostae.

12
przekonaniu, e to jest sia. Gdy to ma miejsce, prawdziwa sia jest widziana jako zagroenie, a zdrowie jako
niebezpieczestwo. Choroba jest metod wymylon w szalestwie, dla umieszczenia Syna Boga na tronie
jego Ojca. Bg jest widziany jako kto z zewntrz, surowy i potny, chtny do zachowania caej mocy dla
Siebie. Jego Syn moe Go pokona tylko poprzez Jego mier.
I co w tym szalonym przekonaniu oznacza uzdrowienie? Ono oznacza klsk Boego Syna i tryumf jego
Ojca, Ktry go zwyciy. Ono reprezentuje ostateczny bunt w bezporedniej formie, ktry Syn Boga jest
zmuszony rozpozna. Ono oznacza wszystko, co on by chcia ukry przed sob, aby chroni swoje ycie.
Jeli jest on uzdrowiony, wwczas jest odpowiedzialny za swoje myli. I jeli jest on odpowiedzialny za
swoje myli, bdzie zabity, aby mu udowodni, jaki jest on saby i aosny. Ale gdy sam wybiera dla siebie
mier, jego sabo staje si jego si. Teraz jest mu ju dane dokadnie to, co Bg by mu da i wtedy ju
cakowicie przywaszczy sobie tron swego Stwrcy.

II. Zmiana Percepcji


Uzdrowienie musi zachodzi proporcjonalnie do rozpoznawania bezwartociowoci choroby. Kady
potrzebuje tylko powiedzie To nie przynosi mi adnej korzyci i jest uzdrowiony. Ale by to powiedzie,
musi on najpierw rozpozna pewne fakty. Po pierwsze, jest oczywiste, e decyzje s podejmowane przez
umys, a nie przez ciao. Jeeli choroba jest tylko jakim opartym na bdzie problemem, to wwczas
dochodzi do jego rozwizania i jest nim jaka decyzja. I jeli jest to decyzja, to podejmuje j umys, a nie
ciao. Opr w rozpoznaniu tego jest ogromny, poniewa istnienie tego wiata, tak jak go postrzegasz, zaley
od ciaa, ktremu przypisujesz podejmowanie decyzji. Takie okrelenia, jak instynkty, odruchy i tym
podobne, reprezentuj prby obdarzania ciaa nie pochodzcymi z umysu motywacjami. W rzeczywistoci
takie okrelenia tylko stwierdzaj lub opisuj problem. One go nie rozwizuj.
Akceptacja choroby jako decyzji umysu, ktry w tym celu chciaby uy ciaa, jest podstaw
uzdrowienia. I tak jest dla wszystkich form uzdrowienia. W kwestii uzdrowienia po prostu pacjent podejmuje
decyzj o swym uzdrowieniu i wtedy powraca do zdrowia. Jeli postanawia nie wyzdrowie, nie bdzie
uzdrowiony. Kto jest tu lekarzem? Tylko umys samego pacjenta. Tak, jak on postanowi, e ma by, taki te
dostaje rezultat. Co prawda wydaje si, e pomagaj mu w uzdrowieniu jakie specjalne rodki, ale one tylko
nadaj form jego wasnemu wyborowi. Wybiera je po to, aby nada namacaln form swoim yczeniom. I
wanie to one robi, nic ponadto. One tak naprawd nie s wcale potrzebne. Pacjent mgby wsta bez ich
pomocy i powiedzie: One s dla mnie bezuyteczne. Nie ma takiej postaci choroby, ktrej nie mona by
wyleczy natychmiast.
Co jest jedynym wymaganiem dla takiej zmiany percepcji? To po prostu jest to: rozpoznanie, e choroba
bierze si z umysu i nie ma nic wsplnego z ciaem. Ile to rozpoznanie kosztuje? Ono kosztuje cay wiat,
ktry widzisz, poniewa ten wiat ju nigdy wicej nie zjawi si by rzdzi umysem. Albowiem wraz z tym
rozpoznaniem, odpowiedzialno jest zoona tam, gdzie powinna spoczywa; nie na tym wiecie, ale na
tym, kto patrzy na ten wiat i widzi to, czego tam nie ma. Patrzy on na to, co wybiera aby widzie. Nic
doda, nic uj. wiat mu niczego nie czyni. On tylko myli, e tak jest. On te niczego nie czyni wiatu,
poniewa jest w bdzie na temat tego, czym wiat jest. W tym tkwi zarwno uwolnienie od winy jak i
choroba, bowiem s one czym jednym. Jednak by przyj to uwolnienie, musi by zaakceptowana idea
znikomoci ciaa, ktra gosi, e ciao nie ma znaczenia.
Wraz z t ide bl odchodzi na zawsze. Ale z t ide odchodzi take wszelkie zamieszanie na temat
stworzenia. Czy nie wynika to z koniecznoci? Gdy umiecisz przyczyn i skutek w ich prawdziwej pod
jakim wzgldem kolejnoci, wwczas uczenie bdzie si rozpowszechnia i przeksztaca cay ten wiat.
Przekazana warto jednej prawdziwej idei nie ma koca ani granic. Ostatecznym rezultatem tej lekcji jest
pami Boga. Co znaczy teraz wina i choroba, bl, katastrofa i wszelkie cierpienie? Nie majc ju adnego
celu, odchodz. A z nimi take odchodz wszelkie skutki, ktre wydaway si by przyczyn. Przyczyna i
skutek tylko kopiuj i powielaj stworzenie. Widziane we waciwej perspektywie, bez znieksztace i bez
strachu, przywracaj Niebo.

III. Funkcja Nauczyciela Boga


Jeeli sam pacjent musi zmieni swoje zdanie na temat choroby aby by uzdrowionym, to co waciwie
czyni Boy nauczyciel? Czy moe on zmieni zdanie pacjenta w jego imieniu? Oczywicie nie. Dla tych,
ktrzy s ju chtni do zmiany zdania, nauczyciel Boy nie ma nic do zrobienia, poza radowaniem si wraz z

13
nimi, poniewa oni stali si nauczycielami Boga razem z nim. Jednake spenia on okrelon okrelon
funkcj wobec tych, ktrzy nie rozumiej czym jest uzdrowienie. Tacy pacjenci nie zdaj sobie sprawy z
tego, e sami wybrali chorob. Przeciwnie, oni wierz, e to choroba ich wybraa. Pod tym wzgldem nie s
ani otwarci ani bezstronni. Ciao mwi im co robi i oni suchaj. Nie maj pojcia, jak szalona jest ta
koncepcja. Gdyby to chocia tylko podejrzewali, byliby uzdrowieni. Jednak oni niczego nie podejrzewaj.
Dla nich oddzielenie jest cakiem prawdziwe.
To do nich przybywaj Boy nauczyciele, aby przedstawi im inny wybr, o ktrym zapomnieli.
Zwyka obecno nauczyciela Boga jest ju przypomnieniem. Jego myli prosz o prawo poddania w
wtpliwo tego, co pacjent uzna za prawdziwe. Jako Boy posacy, Jego nauczyciele s symbolami
zbawienia. Oni prosz pacjenta o przebaczenie dla Boego Syna w jego wasnym Imieniu. Reprezentuj
Alternatyw. Z Boym wiatem w swych umysach przybywaj w bogosawiestwie, nie po to aby
uzdrowi chorych, ale by przypomnie im o lekarstwie, ktre Bg ju im da. Oni nie uzdrawiaj swoimi
rkami. To nie jest ich gos, ktrym mwi wiat Boga. Oni tylko daj to, co byo im dane. Bardzo agodnie
wzywaj swych braci, by si odwrcili od mierci: Spjrz Synu Boga, co ycie moe tobie zaoferowa. Czy
chciaby wybra chorob zamiast tego?
Zaawansowani nauczyciele Boga naprawd ani razu nie rozpatruj postaci choroby, w ktre ich brat
wierzy. Czynienie tego oznacza zapomnienie, e wszystkie choroby maj ten sam cel, a zatem naprawd si
nie rni. Oni szukaj Gosu Boga w tym bracie, ktry chciaby si oszukiwa w takim stopniu, w jakim by
wierzy, e Syn Boga moe cierpie. I przypominaj mu, e on nie wytworzy siebie i musi pozosta takim,
jakim go stworzy Bg. Rozpoznaj, e iluzje nie mog wywoywa adnych skutkw. Prawda w ich
umysach siga do prawdy w umysach ich braci w taki sposb, e iluzje nie s umacniane. Iluzje te s zatem
przyprowadzone do prawdy; prawda nie jest przyprowadzona do nich. Tak wic owe iluzje rozwiewaj si,
nie poprzez wol kogo innego, ale przez zjednoczenie jednej Woli. I to wanie jest funkcj Boych
nauczycieli: nie widzie adnej woli oddzielonej od ich wasnej, ani ich jako oddzielonych od Boga.
Powrt do spisu treci

6. CZY UZDROWIENIE JEST PEWNE?


Uzdrowienie jest zawsze pewne. Nie jest moliwe, aby iluzje sprowadzi do prawdy i te iluzje nadal
utrzymywa. Prawda pokazuje, e iluzje s bezwartociowe. Boy nauczyciel ujrza korekcj swoich
wasnych bdw w umyle pacjenta, rozpoznajc jej cel. Akceptujc Pojednanie dla siebie, zaakceptowa je
take dla pacjenta. A co si dzieje wtedy, gdy pacjent uywa choroby jako sposobu na ycie, wierzc, e
uzdrowienie jest sposobem na mier? Gdy tak jest, nage uzdrowienie mogoby przyspieszy gbok
depresj i tak wielkie poczucie straty, e pacjent mgby nawet prbowa si zabi. Nie majc po co y,
mgby prosi o mier. Dla jego bezpieczestwa uzdrowienie musi poczeka.
Uzdrowienie jest zawsze odstawiane na bok, gdy jest widziane jako zagroenie. W chwili, gdy jest mile
widziane, pojawia si. Gdzie uzdrowienie zostao dane, tam bdzie przyjte. A czym jest czas, (ktry musi
upyn,) zanim prezenty Boga zostan zaakceptowane? W tekcie kursu wspominalimy wielokrotnie, e
magazyn skarbw rozkada si rwno pomidzy dawc i odbiorc Boych darw. aden nie jest tracony,
poniewa one mog si tylko zwiksza. aden nauczyciel Boga nie powinien si czu rozczarowany, jeli
zaoferowa uzdrowienie, a ono nie wydaje si by przyjte. To nie do niego naley ocena, kiedy jego dar
powinien by zaakceptowany. Niechaj wic bdzie pewny, e ten dar zosta odebrany i niech zaufa, e
zostanie wtedy zaakceptowany, gdy zostanie rozpoznany jako bogosawiestwo, a nie przeklestwo.
Do funkcji Boych nauczycieli nie naley ocenianie wynikw jakie przynosz ich dary. Ich zadaniem
jest tylko je da. Kiedy ju to uczynili, dali take rezultat, poniewa jest on czci daru. Nikt, kto jest
zainteresowany rezultatem dawania, nie moe dawa. Jest to istotne ograniczenie naoone na samo dawanie
i dlatego ani ten, kto daje, jak i ten, kto otrzymuje, nie dostaby by wwczas tego daru. Zaufanie jest
zasadnicz czci dawania; faktycznie, to jest ta cz, ktra czyni moliwym wspdzielenie, ta cz,
ktra gwarantuje, e dawca nie straci, a zyska. Kt daje prezent, a potem pozostaje wraz z nim, aby by
pewnym, e jest on uywany tak, jak dawca uwaa za waciwe? To nie jest dawanie, ale zamykanie w
wizieniu.
To zrzeczenie si wszystkich obaw i trosk zwizanych z darem sprawia, e jest on naprawd dany. I to
zaufanie czyni prawdziwe dawanie moliwym. Uzdrowienie jest zmian zdania, ktrej Duch wity
poszukuje dla pacjenta w jego umyle. I to Duch wity w umyle dawcy jest Tym, Kto daje mu ten dar. Jak

14
mgby by on utracony? Jak mgby by zmarnowany? Boy skarbiec nigdy nie moe by pusty. I gdyby
cho jednego daru tam brakowao, nie byby peny. Ale jego wypenienie jest zagwarantowane przez Boga.
Czy Boy nauczyciel moe si zatem martwi o to, co dzieje si z jego darami? S one bowiem dane od
Boga i przekazane Bogu, wic kto w tej witej wymianie moe otrzyma mniej ni wszystko?
Powrt do spisu treci

7. CZY UZDRAWIANIE POWINNO BY POWTARZANE?


To pytanie rzeczywicie zawiera w sobie odpowied. Uzdrawianie nie powinno by powtarzane. Jeeli
jaki pacjent jest uzdrowiony, to co w nim jeszcze pozostaje do uzdrowienia? I jeli uzdrowienie jest pewne,
a my ju mwilimy, e jest, to co jest jeszcze do powtarzania? Gdy nauczyciel Boga martwi si o rezultaty
uzdrowienia, wwczas nakada ograniczenia na uzdrawianie. On jest teraz takim Boym nauczycielem,
ktrego umys potrzebuje uzdrowienia. I musi on sobie to uatwi. Jest teraz pacjentem i musi bardzo uwaa
na siebie. Popeni bd i musi wyrazi ch zmiany swego zdania na ten temat. Brakowao mu zaufania do
tego, e daje prawdziwie i dlatego jego dar nie przynis mu adnego poytku.
Ilekro Boy nauczyciel prbowa by kanaem dla uzdrowienia, osign sukces. Aby go nie kusio,
eby w to wtpi, nie powinien powtarza swojego poprzedniego wysiku. On by ju maksymalny, poniewa
Duch wity go zaakceptowa i uy. Teraz nauczyciel Boga ma tylko jedn rzecz do zrobienia. Musi uy
swego rozumu aby mu powiedzia, e powierzy problem Temu, Kto nie moe zawie i musi rwnie
rozpozna, e jego wasna niepewno nie jest mioci, lecz strachem, a zatem nienawici. Jego stanowisko
w tej sprawie stao si wic nie do obrony, poniewa on oferuje nienawi temu, ktremu oferowa mio.
To jest niemoliwe. Gdy oferowana jest mio, tylko mio moe by odebrana.
Z tego powodu nauczyciel Boga musi ufa. Wanie to naprawd znaczy stwierdzenie, e jedyn
odpowiedzialnoci cudotwrcy jest przyjcie Pojednania dla samego siebie. Nauczyciel Boga jest
cudotwrc3, poniewa przekazuje dary, ktre otrzyma. Jednak musi najpierw je przyj. Nie potrzebuje nic
wicej robi, ani te nie ma niczego wicej, co by mg zrobi. Przez przyjcie uzdrowienia moe je dawa.
Jeli wtpi w to, niechaj sobie przypomni, Kto da ten dar i Kto go otrzyma. Wwczas jego wtpliwoci s
skorygowane. Myla, e dary Boga mogy by zabrane. To bya pomyka, ale taka, ktrej nie naley
utrzymywa. A zatem Boy nauczyciel moe tylko rozpozna t pomyk i pozwoli, by zostaa dla niego
skorygowana.
Jedn z najtrudniejszych pokus do rozpoznania jest to, e zwtpienie w uzdrowienie, z powodu cigego
pojawiania si symptomw choroby, jest pomyk przybierajc posta braku zaufania. Poniewa taki
wanie jest atak. Zwykle wydaje si on by czym dokadnie przeciwnym. Stwierdzenie, e ciga obawa,
troska czy zmartwienie jest atakiem, na pocztku zawsze wydaje si by niedorzeczne. One przecie zdaj
si si by przejawami mioci. Jednak mio bez zaufania jest niemoliwa, a wtpliwoci i zaufanie nie
mog wspistnie. A przeciwiestwem mioci musi by nienawi, niezalenie od postaci, jak przybiera.
Nie wtp w dar, a wtedy stanie si niemoliwe, aby wtpi w wynik, jaki przynosi. To jest pewno, ktra
Boym nauczycielom przynosi cudotwrcz moc, gdy oni zaufali Jemu.
Prawdziw podstaw dla wtpliwoci co do rezultatw, jakie przynosi rozwizanie problemu, ktry by
dany do rozwizania Boemu nauczycielowi, jest zawsze samo-zwtpienie, czyli zwtpienie we wasn ja.
I to niewtpliwie sugeruje, e zaufanie byo powierzone iluzorycznej jani, poniewa tylko taka ja moe
wtpi. Ta iluzja moe przybiera wiele rnych form. Moe polega ona na strachu przed saboci i
podatnoci na zranienie. Moe to jest lk przed porak i wstydem zwizanym z poczuciem
niewystarczalnoci. Moe jest to nieszczere zakopotanie majce swe rdo w faszywej pokorze. Forma tej
pomyki jest niewana. Wane jest tylko rozpoznanie pomyki jako pomyki.
Ta pomyka jest zawsze jak form zainteresowania jani z wyczeniem pacjenta. Jest porak
rozpozna tego pacjenta jako cz Jani, a wtedy przedstawia to jako pomyk tosamoci. Konflikt na
temat tego, czym jeste, wszed do twego umysu i zostae oszukany w kwestii samego siebie. I zostae
dlatego oszukany, gdy zaprzeczye rdu swojego stworzenia. Jeeli oferujesz tylko uzdrowienie, nie
moesz wtpi. Jeeli naprawd chcesz, aby problem by rozwizany, nie moesz wtpi. Jeeli jeste pewny,
na czym polega problem, nie moesz wtpi. Wtpliwoci s rezultatem sprzecznych pragnie. Bd pewny
3 W tumaczeniu uyto sowa cudotwrca, bo w jzyku polskim nie ma na to lepszego okrelenia. W tekcie oryginalnym
uyto zwrotu miracle worker, ktry mona by dosownie przetumaczy jako pracownik cudu. Zgodnie z treci Kursu
cudw, Boy nauczyciel nie tworzy cudu. On tylko daje to, co sam otrzyma.

15
czego chcesz, a wtpliwoci stan si niemoliwe.
Powrt do spisu treci

8. JAK MONA UNIKN POSTRZEGANIA STOPNI


TRUDNOCI?
Wiara w hierarchi trudnoci jest podstaw postrzegania tego wiata. Wiara ta opiera si na rnicach.
Na nierwnym tle i zmiennym, przesuwajcym si pierwszym planie, na nierwnych wysokociach
i zrnicowanych rozmiarach, na rnych stopniach ciemnoci i wiata i na tysicach kontrastw, w ktrych
kada rzecz wydaje si rywalizowa z kad inn, w dajcym si rozpozna porzdku. Wikszy obiekt gruje
nad mniejszym. Janiejsza, bardziej byszczca rzecz przyciga wiksz uwag ni inna, mniej atrakcyjna.
Groniejsza idea, lub uznawana za bardziej podan przez wiatowe standardy, cakowicie narusza
rwnowag umysu. To, co widz oczy ciaa, jest tylko konfliktem. Nie oczekuj od nich tego, e poka ci
pokj i uatwi zrozumienie.
Iluzje s zawsze zudzeniami rnic. Jak inaczej mogyby istnie? Z definicji, iluzja jest to prba
uczynienia prawdziwym czego, co jest uwaane za bardzo wane, ale jest rozpoznawane jako nieprawdziwe.
Dlatego te umys zmierza do uczynienia tego prawdziwym, wykorzystujc due nasilenie pragnienia, aby
mie to dla siebie. Zudzenia s parodi stworzenia; prbami sprowadzenia prawdy do kamstwa. Uznajc, e
prawda jest nie do przyjcia, umys buntuje si przeciw prawdzie i obdarowuje siebie iluzj zwycistwa.
Uznajc zdrowie za brzemi, ucieka w stron gorczkowych marze i snw. I w tych marzeniach umys jest
oddzielony, rnicy si od innych umysw, z ktrych kady ma wasne interesy i jest zdolny do
zaspokajania swych potrzeb kosztem innych.
Skd pochodz wszelkie rnice? Z pewnoci wydaj si by w wiecie zewntrznym. Jednak jest
pewne, e tak naprawd widzi je umys, ktry osdza na podstawie tego, co widz oczy. To wanie do
umysu naley interpretacja wiadomoci wysyanych przez oczy i nadawanie im znaczenia. I to znaczenie
wcale nie istnieje w wiecie zewntrznym. To, co jest widziane jako rzeczywisto, po prostu jest tym, co
chce widzie i co preferuje umys. Jego hierarchia wartoci jest rzutowana na zewntrz i on wysya oczy ciaa
aby to znalazy. Oczy ciaa nie potrafi widzie inaczej, ni poprzez rnice. Jednak percepcja nie opiera si
na wiadomociach, ktre one przynosz. Tylko umys ocenia te wiadomoci, a wic tylko umys jest
odpowiedzialny za widzenie. On sam decyduje, czy to, co jest widziane, jest prawd, czy zudzeniem, czy
jest podane, czy niepodane, przyjemne, czy bolesne.
Bdy postrzegania powstaj podczas sortowania i klasyfikowania tych wiadomoci przez umys. I
wanie tu potrzebna jest korekcja. Umys klasyfikuje to, co oczy ciaa do niego przesyaj, wedug kryteriw
opartych na z gry zaoonych wartociach, oceniajc, gdzie kady element przesyanych danych pasuje
najbardziej. Jaka zasada mogaby by bardziej wadliwa ni ta? Umys klasyfikuje to, czego sam nie
rozpozna, sam siebie pytajc i sam ustalajc, co jest najbardziej odpowiednie do okrelonych kategorii. I
uczyniwszy to orzeka, e te kategorie musz by prawdziwe. Na tym polega ocena wszelkich rnic na tym
wiecie. Czy na tym bdnym i bezsensownym rozumowaniu mona polega?
Nie ma stopni trudnoci w uzdrawianiu tylko dlatego, e wszelkie choroby s iluzj. Czy trudniej jest
rozwia wiar szaleca w wiksz halucynacj ni w mniejsz? Czy szybciej uzna on nierealno
goniejszego dwiku, ktry syszy, ni cichszego? Czy atwiej zlekceway wyszeptane danie by zabi,
ni wykrzyczane? Czy liczba wide diabw, jakie widzi, ma wpyw na wiarygodno jego percepcji? Jego
umys sklasyfikowa je jako rzeczywiste i dlatego s one dla niego prawdziwe. Kiedy sobie uwiadomi, e s
to tylko zudzenia, wwczas one znikn. I tak jest z uzdrawianiem. Waciwoci iluzji, ktre wydaj si
czyni je rnymi, s naprawd nieistotne, poniewa te waciwoci s tak samo zudne jak i same iluzje.
Oczy ciaa bd wci widzie rnice. Ale umys, ktry pozwoli sobie na uzdrowienie, nie bdzie ju
duej ich uznawa. Niektrzy bd sprawia wraenie, e s bardziej chorzy ni inni i oczy ciaa bd, tak
jak poprzednio, pokazywa ich rnicy si wygld. Ale uzdrowiony umys bdzie ich wszystkich zalicza do
tej samej kategorii, ktra uznaje te rnice za nierzeczywiste. To jest dar od ich nauczyciela: zrozumienie, e
tylko dwie kategorie maj znaczenie w sortowaniu wiadomoci, ktre pochodz z czego, co wydaje si by
wiatem zewntrznym i ktre odbiera umys. I z tych dwu kategorii tylko jedna jest prawdziwa. Tak jak
rzeczywisto jest w peni prawdziwa, niezalenie od rozmiaru, ksztatu, czasu i miejsca poniewa nie
mog w niej istnie rnice tak te iluzje nie rni si. Jedyn odpowiedzi na jakkolwiek chorob jest

16
uzdrowienie. Odpowiedzi na wszystkie iluzje jest prawda.
Powrt do spisu treci

9. CZY W SYTUACJI YCIOWEJ BOYCH NAUCZYCIELI


S WYMAGANE ZMIANY?
Zmiany s wymagane w umysach nauczycieli Boga. To moe, ale nie musi wpywa na zmiany w ich
sytuacji zewntrznej. Pamitaj, e aden z nich nie pojawi si tam, gdzie jest, przez przypadek, bowiem
przypadek nie odgrywa adnej roli w Boym planie. Jest wysoce nieprawdopodobne, aby zmiany
nastawienia i pogldw nie stanowiy pierwszego kroku w ustanowieniu szkolenia Boego nauczyciela. Ono
nie obywa si wedle ustalonych wzorcw, poniewa kade szkolenie jest zawsze wysoce
zindywidualizowane. S tacy, ktrzy zostaj niemal natychmiast wezwani do zmiany swej yciowej sytuacji,
ale s to, oglnie rzecz biorc, szczeglne przypadki. Zdecydowanej wikszoci jest dany powoli rozwijany
program szkolenia, w ktrym dokonuje si korekty tak wielu poprzednich bdw, jak to tylko jest moliwe.
W szczeglnoci musz by prawidowo postrzegane zwizki i musz by take usunite wszystkie ciemne
kamienie wgielne braku przebaczenia. W przeciwnym razie stary system mylowy wci ma podstawy do
powrotu.
Gdy nauczyciel Boga czyni postpy w swym szkoleniu, uczy si jednej lekcji z wzrastajc
sumiennoci. Nie podejmuje wasnych decyzji; prosi swojego Nauczyciela o Jego odpowied i wanie t
odpowiedzi si kieruje jako swym przewodnikiem w dziaaniu. To staje si coraz atwiejsze, w miar jak
nauczyciel Boga uczy si rezygnowa z wasnego osdu. Porzucenie wszelkiego wasnego osdu, bdc
oczywistym warunkiem wstpnym koniecznym do suchania Gosu Boga, jest zwykle do powolnym
procesem, nie dlatego, e to jest trudne, ale dlatego, e istnieje tendencja do postrzegania tego jako osobistej
zniewagi. Szkolenie tego wiata jest skierowane w stron osigania celw cakowicie przeciwnych do tych,
ktre s zawarte w naszym programie nauczania. wiat szkoli w poleganiu na czyim osdzie, ktry stanowi
kryterium dojrzaoci i siy. Nasz program nauczania szkoli w sztuce rezygnacji z osdu jako koniecznym
warunku zbawienia.
Powrt do spisu treci

10. JAK ZREZYGNOWA Z OSDZANIA?


Osdzanie, podobnie jak inne rodki, poprzez ktre ten wiat iluzji jest utrzymywany, jest cakowicie
niezrozumiane przez ten wiat. Ono jest w rzeczywistoci pomylone z mdroci i zastpuje prawd. Zgodnie
z tym, jak wiat uywa tego okrelenia, dana osoba moe by osdzona jako dobra lub za i jej
ksztacenie ma na celu wzmacnianie tego pierwszego i minimalizowanie tego drugiego. Jednak istnieje due
zamieszanie w kwestii tego, co te okrelenia znacz. To, co jest dobre dla jednego, jest ze dla drugiego.
Ponadto, ta sama osoba klasyfikuje to samo dziaanie jako dobre w okrelonym czasie i jako ze w innym
czasie. Nie istniej te adne konsekwentne kryteria, ktrych mona by naucza, pomocne w ustaleniu tego,
czym te kategorie s. W okrelonym czasie student moe si nie zgadza z tym, co jego niedoszy nauczyciel
mwi na ich temat, a sam nauczyciel moe by niekonsekwentny w tym, w co wierzy. Osdzenie czego jako
dobre nie znaczy wic nic. Nie wicej, ni osdzenie tego jako ze.
Jest konieczne, aby nauczyciel Boga sobie uwiadomi, e nie tylko nie powinien osdza, ale e on
wrcz nie moe osdza. Rezygnujc z osdzania, rezygnuje tylko z tego, czego nie posiada. On porzuca
iluzje; lub jeszcze lepiej, on ma iluzj porzucania. W rzeczywistoci staje si tylko bardziej uczciwy.
Rozpoznajc, e osdzanie byo zawsze dla niego czym niemoliwym, duej go nie prbuje. To nie jest
powicenie ani ofiara. Przeciwnie, on stawia si w takiej sytuacji, w ktrej dokonuje si osd raczej poprzez
niego, ni miaby by dokonany przez niego osobicie. I ten osd nie uywa okrele dobry ani zy. To
jest jedyny osd jaki istnieje, i jest on tylko taki: Syn Boy jest niewinny i grzech nie istnieje.
Celem naszego programu nauczania, niepodobnym do celu, jaki ten wiat ustanawia dla nauki, jest
rozpoznanie, e osdzanie, w zwykym sensie tego sowa, jest niemoliwe. To nie jest tylko pogld, ale fakt.
Aby kto mg co osdzi prawidowo, musiaby by w peni wiadom wielu rnych rzeczy w
niewyobraalnie szerokim zakresie obejmujcym przeszo, teraniejszo i przyszo. w kto musiaby
rozpozna z wyprzedzeniem wszystkie efekty jakie wywouj jego osdy we wszystkich i we wszystkim co

17
si z nimi wie w jakikolwiek sposb. I ten kto musiaby mie pewno, e jego postrzeganie nie jest
znieksztacone, aby jego osd by w peni trafny i sprawiedliwy, wzgldem kadego, do kogo si odnosi teraz
i w przyszoci. Kto, wyjwszy zarozumiae fantazje, mgby da czego takiego od siebie?
Przypomnij sobie, jak wiele razy mylae, e znasz wszystkie fakty potrzebne do osdzenia kogo, a
okazao si pniej, e bye w wielkim bdzie! Czy jest kto, kto nigdy nie dowiadczy czego takiego?
Czy chciaby wiedzie, jak wiele razy tylko mylae, e masz racj, zupenie sobie nie uwiadamiajc, e
jeste w bdzie? Dlaczego miaby wybiera tak arbitraln podstaw podejmowania decyzji? Wiedza nie
jest osdzaniem; ona jest zaniechaniem wszelkiego osdu. Dokonaj wic tylko jeszcze jednego osdu. Oto
on: Jest Kto z tob, Ktrego osd jest doskonay. On zna wszystkie fakty; przesze, teraniejsze i przysze.
Zna te wszystkie efekty Swego osdu, jakie s wywoywane w kadym i we wszystkim, co si z nim wie
w jakikolwiek sposb. I On jest w peni sprawiedliwy wobec kadego, poniewa Jego percepcja nie jest
znieksztacona.
Zatem od na bok osadzanie, nie z alem, ale z westchnieniem wdzicznoci. Teraz jeste wolny od
ciaru tak wielkiego, e mgby si tylko pod nim zatoczy i upa. On by tylko iluzj. Niczym wicej.
Teraz nauczyciel Boga moe ju podnie si i bez obcienia poda lekko na wprost. Ale to nie jest tylko
to, e on ma z tego korzy. Jego poczucie troski znika, poniewa on nic nie ma. Zrezygnowa z niej wraz z
rezygnacj z osdzania. Odda siebie Temu, Ktrego osd, zamiast swego wasnego, wybra w zaufaniu.
Teraz nie popenia ju omyek. Jego Przewodnik jest pewny. I gdzie niegdy przybywa on aby osdza, teraz
przybywa aby bogosawi. Tam, gdzie teraz si mieje, kiedy przybywa by paka.
Zrzeczenie si osdzania nie jest trudne. Ale jest rzeczywicie trudno prbowa je zachowa. Nauczyciel
Boga odkada je wesoo w chwili, gdy pozna jego koszty. Caa ta brzydota, ktr on widzi obok siebie, jest
rezultatem osdzania. Caa samotno, poczucie utraty; przemijanie czasu i narastanie beznadziejnoci;
obrzydliwa rozpacz i strach przed mierci; wszystko to ma swe rdo w osdzaniu. I teraz on wie, e tak
nie musi by. Wszystkie te rzeczy nie s prawdziwe. Poniewa on odrzuci ich przyczyn, dlatego one, bdc
tylko efektem jego bdnego wyboru, odpady od niego. Nauczycielu Boga, ten krok przyniesie ci pokj. Czy
moe by trudne, aby chcie tylko tego?
Powrt do spisu treci

11. CZY MOLIWY JEST POKJ NA TYM WIECIE?


To jest pytanie, ktre kady musi sobie zada. Z pewnoci pokj wydaje si by tu niemoliwy. Jednak
wiat Boga obiecuje inne rzeczy, ktre wydaj si niemoliwe, tak samo jak i to. Jego wiat obieca pokj.
On take da sowo, e nie ma mierci, e musi nastpi zmartwychwstanie i e ponowne narodzenie jest
dziedzictwem czowieka. wiat, ktry widzisz, nie moe by tym wiatem, ktry Bg kocha, a jednak Jego
wiat zapewnia nas, e On kocha ten wiat. wiat Boga obieca, e na tym wiecie jest moliwy pokj, a to,
co On obiecuje, nie moe by uznane za niemoliwe. Ale prawd jest, e ten wiat musi by widziany
odmienne, jeeli Jego obietnice maj by spenione. To, czym ten wiat jest, jest tylko faktem. Nie moesz
decydowa, czym powinien on by. Ale moesz postanowi, jak chciaby go widzie. Istotnie, musisz
dokona tego wyboru.
Znowu wracamy do kwestii osdu. Tym razem zapytaj siebie, co jest bardziej prawdopodobne, czy to, e
twj osd jest prawdziwy, czy te to, e prawdziwy jest osd wiata Boga. Gdy one mwi rne rzeczy na
temat tego wiata. I s to rzeczy tak sprzeczne, e jest bezcelowe, by prbowa je pogodzi. Bg oferuje
wiat zbawienia; twj osd chciaby go potpi. Bg mwi, e nie ma mierci; twj osd widzi tylko mier
jako nieunikniony koniec ycia. wiat Boga zapewnia ci, e On kocha ten wiat; twj osd gosi, e jego nie
da si kocha. Kto ma racj? Poniewa jeden z tych osdw jest bdny. Musi by taki.
Tekst kursu wyjania, e Duch wity jest Odpowiedzi na wszystkie problemy, ktre wytworzye. Te
problemy s nierzeczywiste, ale to jest bez znaczenia dla tych, ktrzy w nie wierz. I kady wierzy w to, co
wytworzy, poniewa to zostao wytworzone przez jego wiar w to. Do tej dziwnej i paradoksalnej sytuacji
bez znaczenia i pozbawionej sensu, ale z ktrej wydaje si, e nie ma wyjcia Bg zesa Swj Osd w
odpowiedzi na twj. Jego Osd agodnie zastpuje twj. I poprzez to zastpienie niezrozumiae staje si
zrozumiae. Jak moliwy jest pokj na tym wiecie? Wedug twego osdu nie jest on moliwy i nigdy nie
moe by moliwy. Ale w Osdzie Boga to, co tu jest odzwierciedlone, jest tylko pokojem.
Pokj jest niemoliwy dla tych, ktrzy przygldaj si wojnie. Pokj jest nieunikniony dla tych, ktrzy
oferuj pokj. Jak atwo wic mona unikn twego osdu wiata! To nie jest wiat, ktry sprawia, e pokj

18
wydaje si niemoliwy. To jest wiat, w ktrym ty widzisz niemoliwo pokoju. Jednak Boy Osd tego
wypaczonego wiata odkupi go i uczyni miejscem odpowiednim do powitania pokoju. I w radosnej
odpowiedzi pokj zstpuje na ten wiat. Pokj teraz naley do niego, poniewa Myl Boga tu wesza. C
innego, jak nie Myl Boga, przemienia pieko w Niebo tylko przez sam jej Obecno? Ziemia skania si
przed askaw Obecnoci tej Myli, a ona pochyla si w odpowiedzi aby znowu j wywyszy. Teraz
zadane na pocztku pytanie si zmienia. To nie jest ju duej pytanie: Czy jest moliwy pokj na tym
wiecie?, ale zamiast tego pojawia si pytanie: Czy jest moliwe, aby pokj nie by na tym wiecie
obecny?
Powrt do spisu treci

12. ILU NAUCZYCIELI BOGA JEST POTRZEBNYCH BY


ZBAWI WIAT?
Odpowied na to pytanie brzmi jeden. Jeden w peni doskonay nauczyciel, ktrego nauczanie jest
cakowite, wystarcza. Ten jeden, uwicony i odkupiony, staje si Jani Ktra jest Synem Boga. On, ktry
by zawsze w peni duchem, teraz ju duej nie widzi siebie jako ciao, czy nawet w ciele. Zatem jest on
nieograniczony. I bdc bez granic, jego myli s poczone z Boymi Mylami na wieki wiekw. Jego
postrzeganie samego siebie jest oparte na Osdzie Boga, a nie jego wasnym. Zatem on rzeczywicie
wspdzieli Bo Wol i przynosi Jego Myli umysom, ktre s wci w bdzie. Jest on zawsze jeden, gdy
jest taki, jakim go Bg stworzy. Zaakceptowa Chrystusa i jest zbawiony.
Zatem syn czowieczy staje si Synem Boga. To nie jest naprawd zmiana zewntrzna; to jest zmiana w
umyle. Nic na zewntrz si nie zmienia, ale wszystko wewntrz odzwierciedla teraz tylko Mio Boga. Bg
nie moe ju duej wzbudza strachu, poniewa taki umys nie widzi ju powodu do karania. Boych
nauczycieli wydaje si by wiele, poniewa taka jest potrzeba tego wiata. Jednak s oni zczeni w jednym
celu i w jednoci z Bogiem, wic jak mogliby by oddzieleni od siebie? Jakie to ma znaczenie, e pojawiaj
si w rnych postaciach? Ich umysy s jednoci; ich poczenie jest cakowite. I Bg teraz dziaa poprzez
nich jak poprzez jedno, poniewa wanie tym s.
Dlaczego iluzja wieloci jest potrzebna? Tylko dlatego, e rzeczywisto jest niezrozumiaa dla
bdzcych. Tylko bardzo niewielu moe usysze Gos Boga i nawet ci, ktrzy go sysz, nie mog
przekaza Jego wiadomoci bezporednio poprzez Ducha, ktrego On im da. Potrzebuj rodka przekazu,
poprzez ktry staje si moliwe porozumiewanie z tymi, ktrzy nie zdaj sobie sprawy z tego, e s istotami
duchowymi. Oni mog widzie tylko ciao. Mog sucha gosu, ktry rozumiej, bez strachu, e mogliby w
nim odnale prawd. Nie zapomnij, e prawda moe jedynie pojawi si tam, gdzie jest witana bez lku.
Zatem nauczyciele Boga istotnie potrzebuj cia, poniewa ich jedno nie mogaby by bezporednio
rozpoznana.
Jednak Boych nauczycieli wyrnia to, e rozpoznaj waciwe przeznaczenie ciaa. W miar, jak staj
si coraz bardziej zaawansowani w swej dziaalnoci, staj si coraz bardziej pewni, e funkcj ciaa jest
tylko to, by pozwoli Gosowi Boga przemawia do ludzkich uszu poprzez to ciao. I te uszy zanios do
umysu suchacza wiadomoci, ktre nie s z tego wiata, a ten umys bdzie je rozumie, ze wzgldu na ich
rdo. Z tego zrozumienia zrodzi si rozpoznanie, w tym nowym nauczycielu Boga, jaki jest prawdziwy cel
ciaa, jakie jedyne uycie jest mu naprawd przeznaczone. Ta lekcja jest wystarczajca, by pojawia si myl
o jednoci, a to, co jest jednym, jest rozpoznawane jako jedno. Nauczyciele Boga wydaj si wspdzieli
iluzj oddzielenia, ale z powodu tego, do czego oni uywaj ciaa, nie wierz w t iluzj, wbrew wszelkim
pozorom.
Gwna lekcja jest zawsze taka sama: ciao dla ciebie stanie si zawsze tym, do czego go uywasz. Gdy
uyjesz go dla grzechu lub do ataku, ktry jest tym samym co grzech, bdziesz go widzia jako grzeszne.
Poniewa jest grzeszne, jest sabe, a bdc sabym, cierpi i umiera. Gdy uyjesz go do przyniesienia wiata
Boga tym, ktrzy go nie maj, wwczas to ciao stanie si wite. Poniewa jest wite, nie moe by chore i
nie moe umrze. Gdy jego uyteczno jest ju w peni wykorzystana, wtedy si go odkada i to wszystko.
Umys podejmuje t decyzj, tak jak podejmuje wszelkie decyzje, ktre s odpowiedzialne za stan ciaa.
Jednak nauczyciel Boga nie podejmuje tej decyzji sam. Nie postanawia on sam, aby uczyni to, co byoby
nadaniem ciau innego celu ni ten, ktry utrzymuje je witym. Gos Boga powie mu, kiedy wypeni on
swoj rol, tak samo jak powie mu, co jest jego funkcj. On nie cierpi, niezalenie od tego, czy odchodzi, czy

19
pozostaje. Choroba jest teraz dla niego niemoliwa.
Jedno i choroba nie mog wspistnie. Boy nauczyciele postanawiaj przyjrze si snom przez czas
jaki. To jest ich wiadomy wybr. Gdy nauczyli si, e wszystkie wybory s dokonywane wiadomie, z
pen wiadomoci ich konsekwencji. Sny mwi co innego, ale kto by wierzy w sny, gdy ju rozpozna,
czym one s? wiadomo nienia jest prawdziw funkcj nauczycieli Boych. Oni przygldaj si temu, jak
postacie ze snw przybywaj i odchodz, przesuwaj si i zmieniaj, cierpi i umieraj. Jednak nie daj si
oszuka przez to, co widz. Rozpoznaj, e ujrze posta ze snu jako chor czy oddzielon nie jest niczym
bardziej prawdziwym, ni uwaa j za zdrow i pikn. Sama Jedno nie nie pochodzi jednak ze snw. I to
wanie j nauczyciele Boy potwierdzaj, jako bdc poza snem, poza wszelkim pozorem, a jednak z
pewnoci ich.
Powrt do spisu treci

13. JAKIE JEST PRAWDZIWE ZNACZENIE OFIARY?


Chocia w wietle prawdy okrelenie ofiara jest cakowicie bez sensu, na tym wiecie ma ono
znaczenie. Tak jak wszystkie rzeczy na tym wiecie, jego znaczenie jest tymczasowe i rozpynie si w nico,
z ktrej przybyo, gdy tylko stanie si bezuyteczne. Obecnie prawdziwy sens ofiary polega na tym, e jest
ona lekcj. Podobnie jak wszystkie lekcje, jest iluzj, gdy w rzeczywistoci nie ma nic do nauczenia. Jednak
t iluzj trzeba zastpi pewnym rodkiem naprawczym: inn iluzj, ktra zastpuje t pierwsz, aby obie
mogy si ostatecznie rozwia. Pierwsza iluzja, ktra musi by wyparta z umysu, zanim inny system
mylowy mona by tam wprowadzi, jest taka, e rezygnacja z rzeczy nalecych do tego wiata jest ofiar.
Czyme takie stwierdzenie mogoby by, jak nie iluzj, jeeli cay ten wiat jest niczym innym, jak iluzj?
Przynosi to ze sob wielk nauk, ktra prowadzi zarwno do uwiadomienia sobie, jak i do akceptacji
nastpujcego faktu: ten wiat nic nikomu nie moe da, bo nie ma niczego do dania. Jaki moe mie wic
sens ofiara z niczego? Zoenie ofiary nie moe wic znaczy, e z tego powodu masz mniej. W kategoriach
jakimi posuguje si ten wiat, wszystko, co nie odnosi si do ciaa, nie jest ofiar. Zastanw si przez chwil
nad tym, co ten wiat nazywa ofiar. Mona zoy w ofierze moc, saw, pienidze, przyjemno fizyczn;
kto jest tym bohaterem, do ktrego te wszystkie rzeczy nale? Czy mogyby one mie znaczenie dla
czegokolwiek innego ni dla ciaa? Jednak ciao nie moe ocenia. Poprzez poszukiwanie takich rzeczy,
umys czy si i wspdziaa z ciaem, zaciemniajc sw Tosamo i tracc wizj tego, czym naprawd jest.
Kiedy ju ta pomyka si wydarzya, umys nie jest w stanie zrozumie, e wszystkie przyjemnoci
ciaa s niczym. Ale jakie ofiary a to s rzeczywicie ofiary! to za sob pociga. Teraz umys skaza si
na szukanie i nieznajdowanie; na to, by by zawsze niezaspokojony i niezadowolony; na to, by nie wiedzia,
co on naprawd chce znale. Kto moe uciec od takiego samo-potpienia? Tylko dziki Sowu Boemu
mogoby to by moliwe. Albowiem samo-potpienie jest czyj decyzj w sprawie jego tosamoci,
pozbawion jakichkolwiek wtpliwoci w kwestii tego, kim on jest. On moe wtpi we wszystko, ale nie w
to.
Boy nauczyciele nie mog aowa tego, e zrezygnowali z przyjemnoci tego wiata. Czy jest ofiar
rezygnacja z blu? Czy dorosy moe by niezadowolony z porzucenia dziecinnych zabawek? Czy ten, ktry
w swej przelotnej wizji ujrza oblicze Chrystusa, wspomina z tsknot rzeni? Nikt, kto uciek od tego
wiata i wszystkich jego zych, potpiajcych wspomnie o nim (tego nie auje). Ale musi si radowa, e
jest wolny od caej tej ofiary, ktrej ten wiat, w imi swych wartoci, by od niego da. (Ale zanim
wyrzeknie si on wartoci tego wiata,) to wanie dla tych wartoci on wyrzeka si caego swego pokoju. To
im ofiarowuje sw wolno. I aby je posi, musi powici sw nadziej na Niebo i pami Boej Mioci.
Kto zdrowy na umyle wybiera nic jako substytut wszystkiego?
Jakie jest rzeczywiste znaczenie ofiary? Jest to koszt wiary w iluzje. To jest cena, jak trzeba zapaci za
zaprzeczanie prawdzie. Nie istnieje adna przyjemno tego wiata, ktra by tego nie daa, bowiem w
przeciwnym razie przyjemno byaby postrzegana jako bl, a przecie nikt nie prosi o to, co rozpoznaje jako
bl. (Dlaczego wic prosi o przyjemno za tak cen?) To wanie idea ofiary go zalepia. On nie wie o co
prosi. A wic szuka tej przyjemnoci na tysice sposobw i w tysicach miejsc, za kadym razem wierzc, e
ona tam jest, i za kadym razem w kocu si rozczarowujc. Szukaj ale nie znajduj pozostaje surowym
zarzdzeniem tego wiata i nikt, kto realizuje cele tego wiata, nie moe postpowa inaczej.
Moesz wierzy, e ten kurs wymaga twej ofiary ze wszystkiego, co jest naprawd dla ciebie drogie.
W pewnym sensie jest to prawda, poniewa s ci drogie rzeczy, ktre krzyuj Syna Boego i celem kursu

20
jest jest to, aby ci od nich uwolni. Ale nie daj si wprowadzi w bd na temat tego, co znaczy ofiara. Ona
zawsze znaczy wyrzeczenie czyli rezygnacj z tego, czego chcesz. I czego, nauczycielu Boga, ty chcesz?
Zostae wezwany przez Boga i odpowiedziae. Czy zoyby teraz ofiar z tego wezwania? Jak dotychczas
mao kto sysza to wezwanie i ci, ktrzy go nie syszeli, mogliby si dziki tobie nawrci. Nie ma adnej
innej nadziei na tym wiecie, ktrej mogliby zaufa. Nie ma adnego innego gosu na tym wiecie, ktry by
powtarza Gos Boy. Jeeliby zoy w ofierze prawd, oni by pozostali w piekle. I jeli oni tam pozostan,
ty pozostaniesz wraz z nimi.
Nie zapomnij, e ofiara jest zawsze cakowita. Nie istnieje ofiara poowiczna. Nie moesz zrezygnowa
z Nieba tylko czciowo. Nie moe tylko jaki twj may kawaek by w piekle. wiat Boga nie ma
wyjtkw. Wanie to czyni go witym i wynosi go ponad ten wiat. To wanie jego wito wskazuje na
Boga4. To wanie jego wito czyni ciebie bezpiecznym. Wypierasz si Go, gdy z jakiegokolwiek powodu
atakujesz swego brata. Bowiem wtedy nastpuje oddzielenie od Boga. Jest to podzia, ktry jest niemoliwy.
Jest to oddzielenie, ktre nie moe si wydarzy. A jednak jest to oddzielenie, w ktre ty z pewnoci
uwierzysz, poniewa stworzye sytuacj, ktra jest niemoliwa. I w tej sytuacji moe si wydawa, e
niemoliwe si wydarza. To wydaje si zdarza przy skadaniu ofiary z prawdy.
Nauczycielu Boga, nigdy nie zapomnij tego, jakie znaczenie ma ofiara i pamitaj, co kada decyzja,
ktr podejmujesz, musi oznacza w kategoriach kosztu. Gdy decydujesz poprzez Boga, wwczas wszystko,
co jest ci dane, nic nie kosztuje. Gdy decydujesz wbrew Bogu, wybierasz nico, za cen wiadomoci
nicoci. Czego by chcia naucza? Pamitaj tylko to, czego by chcia si uczy. Poniewa na tym powinna
si skupi caa twoja troska. Pojednanie jest dla ciebie. Twoje uczenie si tego da i twoje uczenie si daje ci
to. Ten wiat tych nauk nie zawiera. Ale naucz si tego kursu i one bd twoje. Bg daje ci na to Swoje
sowo, gdy On potrzebuje nauczycieli. Czy jest inny sposb by zbawi Jego Syna?
Powrt do spisu treci

14. JAKI BDZIE KONIEC WIATA?


Czy to, co nie ma pocztku, moe naprawd mie koniec? Ten wiat zakoczy si iluzj, tak jak si
zacz. Jednak jego zakoczenie bdzie iluzj miosierdzia. Iluzja przebaczenia, cakowitego, nie
pomijajcego nikogo, bezgranicznego w agodnoci, przykryje go, zakrywajc wszelkie zo, wszelki grzech i
wszelk win na zawsze. Tak koczy si wiat, ktry stworzy win, gdy teraz nie ma ju adnego celu i
odchodzi. Ojcem iluzji jest przekonanie, e one maj cel; e su jakiej potrzebie lub zaspokajaj jaki
niedobr. Postrzegane jako bezcelowe, nie s ju duej widziane. Gdy zostaje rozpoznana ich
bezuyteczno, znikaj. Jak inaczej, ni w ten sposb, mog si wszystkie iluzje koczy? One zostay
przyniesione do prawdy, a prawda ich nie zobaczya. Ona tylko nie zwrcia uwagi na to, co jest bez sensu.
Dopki przebaczenie nie jest cakowite, ten wiat w istocie ma cel. Staje si on domem, w ktrym rodzi
si przebaczenie, wzrasta i staje si coraz mocniejsze i coraz bardziej wszechogarniajce. Tu znajduje dla
siebie poywk, poniewa tu jest potrzebne. agodny Zbawiciel rodzi si tam, gdzie powsta grzech i wina
wydawaa si prawdziwa. Tu jest Jego dom, bo tu istnieje Jego potrzeba. On przynosi wraz z sob koniec
tego wiata. To na Jego Wezwanie odpowiada Boy nauczyciel, zwracajc si do Niego w ciszy, aby przyj
Jego Sowo. Koniec wiata nastpi wtedy, gdy wszystkie rzeczy tego wiata zostan przez Niego
sprawiedliwie osdzone. wiat zakoczy si wraz z udzielonym mu witym bogosawiestwem. Kiedy nie
pozostanie ani jedna myl o grzechu, wiat bdzie zakoczony. Nie bdzie on zniszczony, ani zaatakowany,
ani nawet dotknity. Po prostu przestanie wydawa si by.
Z pewnoci to wydaje si by jak bardzo odleg chwil. Kiedy nie pozostanie ani jedna myl o
grzechu rzeczywicie wydaje si by jakim dalekosinym celem. Ale czas pozostaje nieruchomy i czeka
na zrealizowanie celu Boych nauczycieli. adna myl o grzechu nie pozostanie w chwili, gdy chocia tylko
jeden z nich zaakceptuje dla siebie Pojednanie. Nie jest atwiej przebaczy jeden grzech ni przebaczy je
wszystkie. Iluzja stopniowania trudnoci jest przeszkod, ktr nauczyciel Boga musi si nauczy omija i
pozostawia za sob. Jeden grzech doskonale przebaczony przez jednego nauczyciela Boga moe uczyni
zbawienie cakowitym. Czy moesz to zrozumie? Nie; to jest bez sensu dla kadego na tym wiecie. Jednak
jest to ostateczna lekcja, poprzez ktr przywrcona jest jedno. Ona sprzeciwia si wszelkiemu myleniu
tego wiata, ale tak myli Niebo.
4 W wersji anglojzycznej s tu sowa points to God, ktre mona tumaczy nie tylko jako wskazuje na Boga, ale rwnie
jako dowodzi Boga.

21
Ten wiat dobiegnie koca, gdy jego system mylowy zostanie cakowicie odwrcony. Zanim to nastpi,
pewne elementy czy fragmenty tego rodzaju systemu mylowego bd si wci wydawa sensowne.
Ostateczna lekcja, ktra przynosi koniec wiata, nie moe by zrozumiana przez tych, ktrzy nie s jeszcze
przygotowani do opuszczenia tego wiata i wykroczenia poza jego malutkie granice. Co jest zatem funkcj
nauczyciela Boga w tej koczcej (wiat) lekcji? On musi si tylko nauczy, jak si do niej zbliy; mie
ch by stosowa si do jej wskazwek. Potrzebuje tylko zaufa temu, e jeli Gos Boga mwi mu, i to jest
lekcja, ktrej on moe si nauczy, to on rzeczywicie moe si jej nauczy. On nie ocenia jej jako trudnej
lub atwej. Jego Nauczyciel mu j pokazuje, a on ufa, e On pokae mu, jak si jej nauczy.
wiat zakoczy si w radoci, poniewa jest on miejscem smutku. Kiedy nadchodzi rado, odchodzi cel
tego wiata. wiat zakoczy si w pokoju, poniewa jest to miejsce wojny. Kiedy nadchodzi pokj, gdzie
wtedy jest cel tego wiata? wiat zakoczy si ze miechem, poniewa jest to miejsce ez. Kt moe duej
paka tam gdzie jest miech? Cakowite przebaczenie przynosi wiatu bogosawiestwo. wiat odchodzi
w bogosawiestwie, gdy nie zakoczy si tak jak zacz. Przemiana pieka w Niebo jest funkcj Boych
nauczycieli, poniewa to, czego oni ucz, s to lekcje, ktre odzwierciedlaj Niebo. I teraz usid w
prawdziwej pokorze i uwiadom sobie, e wszystko to, co Bg chciaby, aby uczyni, ty moesz uczyni.
Nie bd arogancki mwic, e nie moesz uczy si na podstawie Jego Wasnego programu nauczania. Jego
Sowo mwi co innego. Jego Wola si wypeni. Nie moe by inaczej. I bd wdziczny, e tak jest.
Powrt do spisu treci

15. CZY KADY BDZIE SDZONY GDY NASTANIE


KONIEC?
Ale oczywicie, tak! Nikt nie moe uciec od Sdu Ostatecznego Boga. Kto mgby wiecznie ucieka
przed prawd? Ale Sd Ostateczny nie nastpi tak dugo, jak dugo bdzie on kojarzony z lkiem. Pewnego
dnia wszyscy go powitaj z radoci i w tym doniosym dniu bdzie im dany. Kady usyszy o swej
bezgrzesznoci, ogaszanej wszdzie wok i na cay wiat, przynoszc wiatu wolno, w miar jak Boy
Sd Ostateczny nad nim bdzie si dokonywa. To jest Sd w ktrym jest zbawienie. To jest Sd, ktry go
uwolni. To jest Sd, ktry wraz z nim uwolni wszystko. Gdy wieczno jest ju blisko, czas zatrzymuje si, a
na caym wiecie nastaje taka cisza, e kady moe usysze ten Sd Syna Boego:

Jeste wity, wieczny, wolny i cakowity i przebywasz w Sercu Boga na zawsze w pokoju.
Gdzie jest teraz ten wiat i gdzie jest teraz smutek?
Czy tak osdzasz siebie samego, nauczycielu Boga? Czy wierzysz, e jest to w peni prawdziwe? Nie;
jeszcze nie, jeszcze nie. Ale to jest wci twj cel; dlatego wanie jeste tu. Twoj funkcj jest przygotowa
si do tego, by usysze ten Sd i rozpozna, e jest on prawdziwy. Wystarczy jedna chwila cakowitej wiary
w to i bdziesz zda do Pewnoci ponad wszelk wiar. Jaki jest twj sd nad wiatem, nauczycielu Boga?
Czy nauczye si ju stan na uboczu i sucha Gosu Sdu w sobie? A moe wci prbujesz odebra Mu
Jego rol? Naucz si by wyciszonym, poniewa Jego Gos jest syszany w ciszy. I Jego Sd przybywa do
wszystkich, ktrzy stoj na uboczu, zasuchani w ciszy i czekaj na Niego.
Ty, ktry jeste czasem smutny, czasem zy, ktry czasami nie dowiadczasz nalenej ci sprawiedliwoci
i ktrego najwiksze wysiki spotykaj si z brakiem uznania a nawet z potpieniem, porzu te gupie myli!
One s zbyt mae, bez znaczenia i nie powinny zajmowa twojego witego umysu ani chwili duej. Sd
Boga czeka na ciebie aby ci uwolni. Co moe naprawd ten wiat ci da, bez wzgldu na twoje osdy jego
darw, ktre wolaby utrzymywa? Bdziesz sdzony, ale sdzony sprawiedliwie i uczciwie. W Bogu nie
ma nieuczciwoci ani oszustwa. Jego obietnice s pewne. Zapamitaj tylko to. Jego obietnice daj gwarancje,
e Jego i tylko Jego Sd bdzie w kocu zaakceptowany. Twoj funkcj jest sprawi aby koniec nastpi
wkrtce. Twoj funkcj jest zatrzyma to w swym sercu i oferowa to caemu wiatu, by zapewni mu
bezpieczestwo.
Powrt do spisu treci

22

16. JAK NAUCZYCIEL BOY POWINIEN SPDZA SWJ


DZIE?
Dla zaawansowanego Boego nauczyciela to pytanie jest bez znaczenia. Nie istnieje aden program dnia,
poniewa lekcje kadego dnia si zmieniaj. Jednak nauczyciel Boga jest pewien tylko jednej rzeczy: one si
nie zmieniaj przypadkowo. Widzc to i rozumiejc, e jest to prawda, jest zadowolony. W okrelonym dniu i
w kadym innym dniu, bdzie mu powiedziane wszystko na temat tego, jak rol w tym dniu powinien
odegra. I ci, ktrzy wspdziel z nim t rol, znajd go, tak wic bd si razem uczy lekcji przewidzianej
na ten dzie. Nikogo nie brakuje z tych, ktrych on potrzebuje, nikt nie jest przysany bez ju ustanowionego
celu nauki i to wanie tego celu, ktry ma by przedmiotem nauki w tym szczeglnym dniu. Zatem dla
zaawansowanego nauczyciela Boga to pytanie jest zbyteczne. Ono ju zostao zadane i zostaa na udzielona
Odpowied, a on jest w staym kontakcie z Odpowiedzi. Taki nauczyciel jest ju gotowy i widzi drog, po
ktrej zmierza, rozcigajc si przed nim pewnie i gadko.
A co z tymi, ktrzy nie osignli jeszcze pewnoci? Oni nie s jeszcze gotowi na taki brak scenariusza
dla ich wasnej roli. Czego wic musz si oni rzeczywicie nauczy, by odda ten dzie Bogu? S pewne
oglne reguy, do ktrych trzeba si stosowa, chocia kady musi uy ich najlepiej jak potrafi na swj
wasny sposb. Ustalone procedury czy rozkady zaj jako takie s niebezpieczne, poniewa one atwo staj
si bogami swojego wasnego prawa, zagraajcego wielu celom, dla ktrych byy ustanowione. Najoglniej
rzecz biorc, mona powiedzie, e dobrze jest zacz waciwie dzie. Zawsze jest moliwe, by rozpocz
od nowa, gdyby dzie rozpocz si bdem. Jednak istniej oczywiste korzyci oszczdzania czasu.
Na pocztek mdrze jest myle w kategoriach czasu. Czas nie jest bynajmniej ostatecznym kryterium,
ale na samym pocztku jest to prawdopodobnie najprostsze do spenienia. Akcentowanie oszczdzania czasu
jest niezbdne we wczesnym okresie i chocia pozostaje wane dla caego procesu uczenia si, jest coraz
mniej uwypuklane. Na samym pocztku moemy bezpiecznie powiedzie, e czas powicony waciwemu
rozpoczciu dnia rzeczywicie oszczdza czas. Jak wiele czasu trzeba na to powici? To musi zalee od
samego nauczyciela Boga. Nie moe on jednak przypisywa sobie do tego prawa, zanim nie ukoczy tej
czci kursu, ktra zawiera wiczenia, poniewa tam uczenie si przebiega w okrelonych ramach
zaoonych przez kurs. Po ukoczeniu tych zaprojektowanych wicze praktycznych, jakie ta cz kursu
zawiera, gwnym czynnikiem okrelajcym wykorzystanie czasu staje si indywidualna potrzeba.
Ten kurs ma zawsze zastosowanie praktyczne. Jednak moe by tak, e nauczyciel Boga zaraz po
obudzeniu si znajdzie si w sytuacji, ktra nie sprzyja spokojnej myli. Jeeli tak jest, niech sobie tylko
przypomni, e jego wyborem jest spdza czas z Bogiem zawsze kiedy tylko jest to moliwe i niech tak
uczyni. Czas trwania tego (spotkania z Bogiem) nie jest gwnym zmartwieniem. Kto moe ca godzin
przebywa w ciszy z zamknitymi oczami i nie osign niczego. Kto inny moe powici Bogu tylko
jedn chwil i w tej chwili zjednoczy si z Nim cakowicie. By moe jedyne uoglnienie, jakie mona tu
uczyni, jest nastpujce: skoro tylko si obudzisz, pozosta w ciszy i spokoju, nie spieszc si i gdy
stwierdzisz, e zaczyna to by trudne, trwaj w tym stanie jeszcze minut lub dwie. Moe si okaza, e te
trudnoci zmniejsz si i ustpi. Gdy tak si nie stanie, czas to zakoczy.
Te same procedury powinny by stosowane wieczorem. By moe najodpowiedniejsz por dla twego
wyciszenia byby do wczesny wieczr, jeeli podjcie si tych procedur bezporednio przed pjciem spa
byoby dla ciebie niewykonalne. Nie jest wskazane aby wwczas lee. Lepiej pozostawa w jakiejkolwiek
podniesionej pozycji. Wykonujc wiczenia tego kursu, musiae ju doj do jakich wnioskw w tym
wzgldzie. Jednak, jeli to jest moliwe, wskazan por dnia dla oddania si Bogu jest czas bezporednio
przed pjciem spa. Wtedy bowiem twj umys nastawia si na odpoczynek, a ty jeste daleki od tego by
si ba. Jeeli jest celowe, by odbyo si to wczeniej, nie zapomnij przynajmniej przeznaczy troch czasu
wystarczy maa chwila by zamkn oczy i pomyle o Bogu.
Jest taka jedna myl, ktr naley pamita przez cay dzie. To jest myl o czystej radoci, myl o
pokoju, myl o bezgranicznym uwolnieniu, bezgranicznym, poniewa wszystkie rzeczy s wraz z ni
uwalniane. Mylisz, e zbudowae dla siebie bezpieczne miejsce. Mylisz, e wytworzye moc, ktra moe
ocali ci od wszelkich przeraajcych rzeczy, ktre widzisz w snach. To nie jest tak. Twoje bezpieczestwo
na tym nie polega. To, z czego rezygnujesz, jest tylko iluzj ochrony iluzji. I w tym tkwi twj lk i tylko w
tym. Jak wielk gupot jest obawia si czego, co jest niczym. Cakowicie niczym! Gdy zrezygnujesz ze
swych rodkw obronnych, umocnie i fortyfikacji, nie bd wwczas dziaa, ale przecie ty (moesz tak

23
uczyni, bo) nie jeste w niebezpieczestwie. Nie s one tobie potrzebne. Rozpoznaj to, a one znikn. I tylko
wtedy zaakceptujesz sw prawdziw ochron.
Jak prosto i jak atwo ucieka czas nauczycielowi Boga, ktry zaakceptowa Jego ochron. Wszystko, co
on robi poprzednio w imi bezpieczestwa, ju go duej nie interesuje. Albowiem jest on bezpieczny i wie
e tak ma by. Ma on Przewodnika, Ktry nie zawiedzie. Nie potrzebuje czyni rozrnie w odniesieniu do
problemw, ktre postrzega, poniewa Ten, do Ktrego zwraca si z wszystkimi tymi problemami, nie uznaje
adnego stopniowania trudnoci w ich rozwizaniu. Jest on tak samo bezpieczny obecnie, jak by, zanim jego
umys zaakceptowa iluzje i jak bdzie, gdy kae im odej. Nie przebywa on w rnicych si od siebie
stanach w zalenoci od miejsca i czasu, poniewa one s wszystkie czym jednym dla Boga. Na tym polega
jego bezpieczestwo. I on nie ma wikszych potrzeb ponad to.
Jednak na drodze, jak Boy nauczyciel ma jeszcze do przebycia, bd pojawia si pewne pokusy i
bdzie musia sobie przez cay dzie przypomina o swej ochronie. Jak moe to zrobi, szczeglnie w
czasie, gdy jego umys jest zajty zewntrznymi sprawami? Moe tylko prbowa, a osignicie sukcesu
bdzie zaleao od jego przekonania, e osignie sukces. Musi by pewien, e sukces nie zaley od niego, ale
bdzie mu dany w okrelonym czasie, w okrelonym miejscu i w okrelonych okolicznociach, gdy zgosi
na zapotrzebowanie. W pewnych okresach jego pewno bdzie podlega wahaniom i wrci on do
wczeniejszych prb polegania tylko na samym sobie. Nie naley jednak zapomina, e to jest magia, a
magia jest aosnym substytutem prawdziwej pomocy. Ona nie jest dobra dla Boego nauczyciela, poniewa
nie jest dobra dla Syna Boego.
Unikanie magii jest unikaniem pokusy. Albowiem wszelka pokusa jest niczym wicej, ni prb
zastpienia Woli Boej inn wol. Te prby mog rzeczywicie wydawa si przeraajce, ale s one tylko
aosne. One nie mog przynie adnych efektw; ani dobrych, ani zych, ani satysfakcjonujcych, ani
dajcych ofiary, ani uzdrawiajcych, ani niszczcych, ani przynoszcych uspokojenie, ani przeraajcych.
Gdy caa magia jest rozpoznana jako co, co nie istnieje, nauczyciel Boga osign poziom najbardziej
zaawansowany. Wszystkie rednio zaawansowane lekcje bd tylko do tego prowadzi i sprawia, e ten cel
staje si coraz bliszy rozpoznania. Bowiem wszelkiego rodzaju magia, w wszystkich swych formach, po
prostu absolutnie nic nie sprawia. Jej bezsilno jest powodem, dla ktrego mona tak atwo od niej uciec.
To, co nie wywouje adnych skutkw, nie moe by przeraajce.
Boej woli nie mona niczym zastpi. Jest to fakt, ktremu Boy nauczyciel powica swj dzie.
Kady substytut Boej Woli, ktry mgby przyj jako prawdziwy, moe go tylko oszuka. Ale jest on
chroniony przed wszelkim oszustwem, gdy tak postanowi. Moe on potrzebuje sobie przypomnie rzecz
nastpujc: Bg jest ze mn. Nie mona mnie oszuka. Moe on woli inne sowa, lub tylko jedno, albo
wcale. Jednak kada pokusa, by zaakceptowa magi jako co prawdziwego, musi by odrzucona, lecz nie
przez rozpoznanie, e jest ona przeraajca, e jest grzeszna, e jest niebezpieczna, ale tylko poprzez to, e
jest bez znaczenia. Zakorzeniony w ofierze i oddzieleniu, tymi dwoma aspektami jednego bdu i niczym
wicej, postanawia tylko odrzuci wszystko to, czego nigdy nie mia. I z powodu tej ofiary Niebo zostaje
przywrcone jego wiadomoci.
Czy taka zamiana nie jest czym, czego by chcia? wiat by jej chtnie dokona, gdyby wiedzia, e jest
to moliwe. To wanie Boy nauczyciele musz naucza, e jest to wykonalne. I wanie ich funkcj jest
upewni si, e si tego nauczyli. Jedynym ryzykiem, jakie istnieje przez cay dzie, jest obdarzenie
zaufaniem magii, gdy tylko to prowadzi do blu. Nie ma innej woli oprcz Woli Boej. Jego nauczyciele
wiedz, e tak jest i nauczyli si, e wszystko oprcz tego jest magi. A wiara w magi jest utrzymywana
przez tylko jedn naiwn iluzj e ona dziaa. I poprzez swe wiczenia, kadego dnia, o kadej godzinie, a
nawet w kadej minucie i sekundzie, nauczyciele Boga musz uczy si rozpoznawa te formy magii i
postrzega ich bezsensowno. Gdy zostanie usunity z nich strach, wwczas odchodz i znikaj. A wtedy
bramy Nieba otwieraj si ponownie i jego wiato moe znw promieniowa na niezmcony umys.
Powrt do spisu treci

17. JAK BOY NAUCZYCIELE RADZ SOBIE


Z MAGICZNYMI MYLAMI?
To jest kluczowe pytanie, zarwno dla nauczyciela jak i dla ucznia. Niewaciwa odpowied na to
pytanie moe doprowadzi do tego, e nauczyciel Boga zrani si i e zaatakuje rwnie swego ucznia. To

24
tylko umocni strach i sprawi, e magia wyda si im obu cakiem realna. To, jak radzi sobie z magi, staje si
wic gwn lekcj nauczyciela Boga, prowadzc go do mistrzostwa. Jego pierwszym obowizkiem w tym
wzgldzie jest to, by jej nie atakowa. Jeeli magiczna myl wzbudza jakikolwiek gniew, nauczyciel Boy
moe by pewny, e jest umacniany we wasnej wierze w grzech i e potpi siebie. Moe by rwnie
pewien, e poprosi w ten sposb o przybycie depresji, blu, strachu i nieszczcia. Niech wic sobie
przypomni, e to nie jest to, czego chciaby naucza, poniewa to nie jest to, czego chciaby si uczy.
Istnieje wic pokusa, by reagowa na magi w taki sposb, ktry j umacnia. Nie jest to zawsze
oczywiste. Magia moe by w rzeczywistoci ukryta, zamaskowana pragnieniem pomocy. To jest tego
rodzaju podwjne pragnienie, ktre czyni pomoc mao wartociow i musi prowadzi do niepodanych
rezultatw. Nie naley zapomina, e wynik, jaki ta pomoc przynosi, w jednakowym stopniu bdzie
oddziaywa na nauczyciela, jak i na ucznia. Ile razy byo ju podkrelane, e dajesz tylko sobie? I gdzie
mogoby by to lepiej pokazane, jak nie w tych rodzajach pomocy, ktrymi nauczyciel Boga obdarza
potrzebujcych? Wanie tutaj jego dar jest mu najwyraniej dany. Poniewa on daje tylko to, co wybra dla
siebie. I w tym darze jest jego osdzenie witego Syna Boga.
Najatwiej jest naprawi bd wtedy, gdy jest on najbardziej widoczny, a bdy mog by rozpoznane
poprzez ich rezultaty. Lekcja, ktrej nauczono si naprawd, moe prowadzi tylko do uwolnienia
nauczyciela i ucznia, ktrych poczy wsplny zamiar. Atak moe nastpi tylko tam, gdzie wprowadzono
oddzielne cele. I to rzeczywicie musi si sta w przypadku, gdy rezultatem jest wszystko tylko nie rado.
Pojedynczy cel nauczyciela przemienia podzielony cel ucznia w jedn dyrektyw, z wezwaniem o pomoc
jako jego jedynym apelem. Odpowied na jego apel przychodzi atwo i jest tylko jedna; pojawi si ona
niezawodnie w umyle nauczyciela. Stamtd promieniuje ona na umys jego ucznia jednoczc oba umysy.
By moe bdzie pomocne pamitanie o tym, e tak naprawd nikt nie moe by rozgniewany. To tylko
okrelona interpretacja daje pocztek negatywnym emocjom, bez wzgldu na ich pozorne uzasadnienie,
dziki ktremu wydaj si mie faktyczne podstawy. Take bez wzgldu na intensywno wywoanej zoci.
To moe by tylko mae rozdranienie, by moe zbyt sabe, by mona go byo rozpozna. Moe ona take
przybra posta wielkiej wciekoci, towarzyszcej mylom o przemocy, pozostajcej w sferze fantazji, lub
najwyraniej urzeczywistnionej. To nie ma znaczenia. Wszystkie te reakcje s takie same. Przysaniaj
cakowicie prawd, nie czyni tego tylko w jakim stopniu. Kada prawda jest zupenie oczywista, albo
prawd nie jest. Nie moe by tylko czciowo rozpoznana. Kto jest niewiadomy prawdy, musi przyglda
si iluzjom.
Zo, w odpowiedzi na spostrzeone magiczne myli, jest podstawow przyczyn strachu. Rozwa co ta
reakcja znaczy, a jej centralne miejsce w systemie mylowym wiata staje si oczywiste. Magiczna myl,
przez sam sw obecno, potwierdza oddzielenie od Boga. Ona stwierdza, w najprzejrzystszej formie jaka
jest tylko moliwa, e umys wierzc, i ma oddzieln wol, ktra moe sprzeciwia si Woli Boga, wierzy
take, e moe osign sukces. To, co nie moe by faktem, jest oczywiste. Jednak to, w co mona
uwierzy, e jest faktem, jest rwnie oczywiste. I tu jest miejsce narodzin winy. Kto uzurpuje sobie miejsce
Boga i przywaszcza je sobie, ma wwczas miertelnego wroga. I teraz musi sam si chroni, czynic
siebie tarcz, aby zapewni sobie zabezpieczenie przed wciekoci, ktra nigdy nie maleje i przez zemst,
ktra nigdy nie przynosi satysfakcji.
Jak ta nieuczciwa bitwa moe by zakoczona? Jej koniec jest nieunikniony, poniewa jej wynikiem
musi by mier. Jak zatem moe kto wierzy w swoje umocnienia i fortyfikacje? Musi tu znowu pomc
magia. Zapomnij o bitwie. Zaakceptuj j jako fakt, a potem zapomnij o niej. Nie pamitaj, e nie masz
adnych szans. Zapomnij o potdze wroga i nie myl o tym, e jeste wty i kruchy w porwnaniu z nim.
Uznaj swoje oddzielenie, ale nie pamitaj, jak ono powstao. Uwierz, e zwyciye go, ale nie zatrzymuj
nawet w najmniejszym stopniu w pamici tego, Kto w rzeczywistoci jest twym wielkim przeciwnikiem.
Dokonujc na Niego projekcji twego zapomnienia, wydaje si tobie, e On take zapomnia.
Ale jaka teraz bdzie twoja reakcja na wszystkie magiczne myli? One mog tylko ponownie obudzi
pic win, ktr ukrye, ale ktrej nie pozwolie odej. Kada mwi wyranie twemu przestraszonemu
umysowi: Przywaszczye sobie miejsce Boga. Nie myl, e on o tym zapomnia. Z tego powodu pojawia
si najczciej lk przed Bogiem. Albowiem w tej myli wina podniosa szalestwo a do tronu Samego
Boga. I teraz ju nie ma nadziei. Oprcz tego, by zabi. W tym teraz jest zbawienie. Zagniewany ojciec ciga
swego winnego syna. Zabi, albo by zabitym, w tym jest jedyny wybr. Poza tym nie ma adnego innego
wyboru, poniewa nie mona uczyni nic poza tym. Plama krwi nie moe by nigdy usunita i tego, ktry
nosi na sobie t plam, musi spotka mier.

25
Do tych, ktrzy znaleli si w tym beznadziejnym pooeniu, Bg wysya Swoich nauczycieli. Oni
przynosz wiato nadziei od Samego Boga. To jest sposb, dziki ktremu mona uciec od tej beznadziei.
Mona si tego sposobu nauczy i mona go naucza, ale wymaga to cierpliwoci i wielkiej chci. Zawarta
w nim oczywista prostota lekcji rzuca si w oczy jak intensywne biae wiato na czarnym horyzoncie,
poniewa wanie taki ten sposb jest. Jeeli zo nie wynika z faktu, ale tylko z okrelonej interpretacji,
wwczas nigdy nie jest uzasadniona ani usprawiedliwiona. Kiedy ju jest to choby tylko mglicie
rozumiane, droga zostaje otwarta. Teraz mona podj ju nastpny krok. Nareszcie mona ju zmieni t
interpretacj. Magiczne myli nie musz prowadzi do potpienia, poniewa one naprawd nie maj adnej
mocy wywoywania (poczucia) winy. A zatem mona nie zwraca na te myli uwagi, przeoczy je i wtedy
zapomnie o nich, w najprawdziwszym tego sowa znaczeniu.
Szalestwo tylko wydaje si przeraajce. W wietle prawdy nie ma ono adnej mocy czynienia
czegokolwiek. Podobnie jak magia, ktra staje si jego sug, ono nigdy nie atakuje ani nie chroni.
Przygldanie si szalestwu i uznawanie jego systemu mylowego jest przygldaniem si nicoci. Czy nico
moe wywoywa zo? Raczej nie. Pamitaj zatem, nauczycielu Boga, e zo uznaje rzeczywisto,
ktrej nie ma; jednak zo jest pewnym wiadectwem, e wierzysz, i ta rzeczywisto jest faktem. Teraz
ucieczka jest ju niemoliwa, dopki sobie nie uwiadomisz, e zareagowae na sw wasn interpretacj,
dokonujc jej projekcji na wiat zewntrzny. Niech ten grony miecz zostanie teraz tobie zabrany. Nie ma
mierci. Ten miecz nie istnieje. Lk przed Bogiem jest bez powodu. Ale Jego Mio jest Powodem
wszystkiego, co znajduje si ponad wszelkim lkiem, a zatem co jest na zawsze rzeczywiste i zawsze
prawdziwe.
Powrt do spisu treci

18. JAK DOKONUJE SI KOREKCJI?


Korekcji trwaych cech charakteru a tylko taka korekcja jest prawdziwa nie mona przeprowadzi,
dopki nauczyciel Boga nie zaprzestanie myli interpretacji faktu z samym faktem lub iluzji z prawd. Jeli
on spiera si ze swoim uczniem na temat jakiej magicznej myli, atakuje j, prbuje ustali tkwicy w niej
bd lub pokaza jej faszywo, wwczas tylko powiadcza, e jest rzeczywista. Nieunikniona jest wwczas
depresja, poniewa udowodni on, zarwno swemu uczniowi jak i sobie, e ich zadaniem jest uciec od tego,
co jest rzeczywiste. Ale takie postpowanie moe by jedynie okrelone jako absurdalne. Rzeczywisto jest
niezmienna. Magiczne myli s tylko iluzjami. W przeciwnym razie zbawienie byoby tym samym starym,
niedorzecznym snem, tylko w innej formie. Jednak ten sen o zbawieniu ma now tre. On nie jest tylko
sam form, w ktrej tkwi wszelkie rnice.
Gwn lekcj Boych nauczycieli jest nauczenie si, jak reagowa na magiczne myli cakowicie bez
zoci. Tylko w ten sposb mog oni gosi prawd o sobie. Teraz Duch wity moe ju poprzez nich mwi
o rzeczywistoci Syna Boego. Teraz moe On przypomnie temu wiatu bezgrzeszno, jedyn
niezmienion i niemoliw do zmiany cech wszystkiego, co Bg stworzy. Teraz moe on gosi Sowo
Boe uszom, ktre suchaj i ukazywa wizj Chrystusa oczom, ktre widz. Teraz moe swobodnie naucza
wszystkie umysy prawdy na temat tego, czym one s, aby mogy one chtnie powrci do Niego. I teraz
wina jest w peni przebaczona, w peni przeoczona w Jego widzeniu i w Boym Sowie.
Zo tylko skrzeczy: Wina jest prawdziwa! Rzeczywisto jest przysonita, gdy ta szalona wiara
zastpuje Sowo Boe. Oczy ciaa teraz widz; jego uszy same mog sysze. Ta niewielka czstka
przestrzeni i to malutkie tchnienie staj si miar rzeczywistoci. A prawda staje si czym maym i nic nie
znaczcym. Korekcja ma na to wszytko tylko jedn odpowied, dajc j temu wiatu, ktry si na tym
(bdzie) opiera:

Pomylie si w interpretacji prawdy. Jeste w bdzie. Ale bd nie jest grzechem i nie
moe by ustanowiony grzechem z powodu twoich pomyek. Bg panuje wiecznie i Jego
prawa rzdz tob i wiatem. Jego Mio jest wszystkim, co istnieje. Strach jest iluzj,
poniewa jeste podobny do Niego.
Aby nauczyciel Boga mg uzdrawia, kluczow spraw staje si dla niego to, by pozwoli na korekcj

26
wszystkich swoich bdw. Jeli on odczuwa nawet najmniejszy lad irytacji, gdy odpowiada komukolwiek,
powinien sobie natychmiast uwiadomi, e jego interpretacja (tego co jest) nie jest prawdziwa. Niechaj
wtedy zwrci si do swego wiecznego Przewodnika i pozwoli mu oceni, jaka powinna by waciwa
odpowied. Wwczas zostaje uzdrowiony, a wraz z nim jego ucze. Jedynym obowizkiem nauczyciela
Boga jest przyj Pojednanie dla siebie. Pojednanie oznacza korekcj czyli zniweczenie bdw. Kiedy to
nastpi, Boy nauczyciel staje si z definicji cudotwrc. Jego grzechy zostay mu przebaczone i on duej
si ju nie potpia. Jak mgby zatem potpi kogokolwiek? I czy jest kto, komu jego przebaczenie moe
przeszkadza w uzdrawianiu?
Powrt do spisu treci

19. CO TO JEST SPRAWIEDLIWO?


Sprawiedliwo jest Bosk korekcj niesprawiedliwoci. Niesprawiedliwo jest podstaw wszelkich
osdw tego wiata. Sprawiedliwo poprawia interpretacje, ktre niesprawiedliwo ustanawia i usuwa je.
W Niebie nie istnieje ani sprawiedliwo ani niesprawiedliwo, gdy bd nie jest tam moliwy, a zatem
naprawa bdu jest niepotrzebna. Jednake na tym wiecie przebaczenie zaley od sprawiedliwoci, gdy
wszelki atak moe by tylko niesprawiedliwy. Sprawiedliwo jest werdyktem Ducha witego na temat
wiata. Poza Jego osdem sprawiedliwo nie jest moliwa, poniewa nikt na tym wiecie nie jest zdolny do
dokonywania tylko sprawiedliwych interpretacji i odoenia wszelkiej niesprawiedliwoci na bok. Gdyby
Syn Boy by sprawiedliwie osdzony, nie istniaaby potrzeba zbawienia. Wwczas ju na zawsze myl o
oddzieleniu byaby nie do pomylenia.
Sprawiedliwo, tak jak jej przeciwiestwo, jest okrelon interpretacj. Jest ona jedyn interpretacj,
ktra prowadzi do prawdy. To staje si moliwe dziki temu, e chocia sprawiedliwo sama w sobie nie
jest prawd, to jednak nie zawiera ona niczego, co sprzeciwia si prawdzie. Nie ma wic wewntrznego
konfliktu midzy sprawiedliwoci i prawd; ta pierwsza jest tylko pocztkowym maym krokiem w
kierunku drugiej. Ta droga (do prawdy) zmienia si i staje si cakiem inna dla kadego, kto idzie wzdu
niej. Nie mona wic ju na samym pocztku przepowiedzie wspaniaoci i okazaoci scenerii, ogromnych
otwierajcych si perspektyw, ukazujcych si temu, ktry kontynuuje t podr. Jednak nawet te, ktrych
wspaniao osiga wielko nie do opisania, nie dorwnuj temu wszystkiemu, co czeka podrnika, gdy
jego droga dobiega koca, a czas wraz z ni. Ale gdzie w podrnik musi rozpocz sw drog.
Sprawiedliwo jest jej pocztkiem.
Wszystkie pomysy twego brata i twoje wasne, wszystkie obawy dotyczce przyszoci i wszystkie
troski zwizane z przeszoci bior si z niesprawiedliwoci. To jest soczewka, ktra umieszczona przed
oczami ciaa, znieksztaca postrzeganie i wnosi do umysu, ktry j wytworzy i uczyni czym drogim, obraz
znieksztaconego wiata. Kada koncepcja tego wiata jest wymylona wanie w ten sposb, wybirczo i
przypadkowo. Grzechy s postrzegane i usprawiedliwiane dziki starannej wybirczoci, zgodnie z ktr
kada myl o cakowitoci musi by odrzucona i przez to utracona. W tego rodzaju koncepcji nie ma miejsca
na przebaczenie, poniewa jedynie grzech wydaje si na zawsze prawdziwy.
Zbawienie jest Bo sprawiedliwoci. Ono przywraca twej wiadomoci cakowito tych fragmentw,
ktre postrzegasz jako oderwane i oddzielone. I ono wanie przezwycia lk przed mierci. Albowiem
oddzielne fragmenty musz ulec rozkadowi i mierci, a cakowito jest niemiertelna. Ona zachowuje si na
wieki wiekw tak jak jej Stwrca, bdc jednym z Nim. Boy Sd jest Jego sprawiedliwoci. Wanie na ten
Sd Sd w peni pozbawiony potpienia; ocen opart cakowicie na mioci dokonae projekcji swojej
niesprawiedliwoci, spogldajc na Boga przez soczewk wykrzywiajc postrzeganie. Teraz
niesprawiedliwo naley ju do Niego, a nie do ciebie. Boisz si Go i nie widzisz, e nienawidzisz i boisz
si swojej wasnej Jani, ktr uwaasz za wroga.
Mdl si do Boga o sprawiedliwo i nie myl jego miosierdzia z twym wasnym szalestwem.
Postrzeganie moe wytworzy dowolny obraz, jaki sobie tylko yczy widzie umys. Pamitaj o tym. W tym
ley Niebo albo pieko, w zalenoci od tego, co wybierzesz. Boa sprawiedliwo wskazuje na Niebo, gdy
jest cakowicie bezstronna. Przyjmuje kade wiadectwo, ktre jest jej przedstawione, nic nie pomijajc i nic
nie oceniajc jako oddzielone i odczone od reszty. Dokonuje wszelkiej oceny z tego jednego punktu
widzenia i tylko z tego jednego. Tu wszelki atak i potpienie staje si czym bezsensownym i
niedopuszczalnym. Postrzeganie odpoczywa, umys jest spokojny, a wiato znw powraca. Widzenie
duchowe jest przywrcone. To, co byo utracone, teraz zostaje odnalezione. Pokj Boga zstpuje na cay

27
wiat i moemy widzie. I moemy widzie!
Powrt do spisu treci

20. CO TO JEST POKJ BOGA?


Byo ju mwione, e istnieje pewien rodzaj pokoju, ktry nie jest z tego wiata. Jak mona go
rozpozna? Jak mona go odnale? Jak mona go zachowa, gdy jest ju odnaleziony? Rozwamy kade z
tych pyta oddzielnie, poniewa kade odzwierciedla inny krok na drodze do pokoju.
Po pierwsze, jak mona pokj Boga rozpozna? Boy pokj rozpoznaje si na pocztku poprzez jedn
rzecz: pod kadym wzgldem jest on cakowicie niepodobny do wszystkich poprzednich dowiadcze. Nie
przywouje do umysu niczego, co byo tam wprowadzane przedtem. Nie przynosi ze sob adnych
przeszych skojarze. Jest czym cakowicie nowym. Jest czym, co kontrastuje z ca przeszoci. Ale co
jest rzecz dziwn, nie tworzy kontrastu5 w sensie prawdziwych rnic. Przeszo tylko si wymyka, a na jej
miejsce wstpuje wieczny spokj. Tylko tym jest Boy pokj. Znikn jedynie kontrast postrzegany
pocztkowo. Zosta osignity spokj, obejmujcy wszystko.
Jak odnale pokj? Nikt nie moe dozna poraki w jego odnalezieniu, kto tylko poszukuje warunkw
jego istnienia. Pokj Boy nie moe nigdy pojawi si tam, gdzie przebywa zo, poniewa zo zaprzecza
istnieniu pokoju. Kto postrzega zo jako usprawiedliwion w jakikolwiek sposb czy w jakichkolwiek
okolicznociach, ogasza, e pokj nie ma sensu i musi zatem wierzy, e nie moe on istnie. W tych
warunkach pokj nie moe by odnaleziony. Zatem przebaczenie jest koniecznym warunkiem odnalezienia
pokoju Boga. Mona powiedzie jeszcze wicej: tam, gdzie si przebacza, tam musi by pokj. Albowiem
co, oprcz ataku, prowadzi do wojny? I co, jak nie pokj, jest przeciwiestwem wojny? Tu rzuca si w oczy
zasadniczy kontrast, jasny i oczywisty. Jednak, gdy odnaleziony jest pokj, wojna staje si czym
bezsensownym. I konflikt jest teraz postrzegany jako nieistniejcy i nierzeczywisty.
Jak mona zachowa pokj Boga, gdy jest ju odnaleziony? Powrt zoci, w jakiejkolwiek formie,
opuszcza jeszcze raz cik zason i wwczas przekonanie, e pokj nie moe istnie, z pewnoci powrci.
Wojna jest ponownie akceptowana jako jedyna rzeczywisto. Teraz musisz jeszcze raz odoy swj miecz,
chocia nie rozpoznajesz, e znowu go podniose. Ale wkrtce dowiesz si, e musisz znowu chwyci za
miecz w swej obronie, mimo, e ju teraz pamitasz, choby sabo, jak bye szczliwy bez niego.
Zatrzymaj si na chwil i pomyl o tym: Czy chcesz konfliktu, czy te lepszym wyborem jest pokj Boga?
Jakie rozwizanie przynosi ci wicej? Spokj umysu nie jest maym darem. Czy nie wolaby raczej y ni
wybra mier?
ycie jest radoci, a mier moe tylko paka. W mierci widzisz ucieczk od tego, co wytworzye.
Ale nie widzisz tego, e to ty wytworzye mier, ktre jest tylko iluzj koca. mier nie moe by
ucieczk (przed niczym), poniewa problem tkwi w yciu, a nie w mierci, ktra nie jest yciem. ycie nie
ma przeciwiestwa, poniewa pochodzi od Boga. ycie i mier tylko wydaj si by czym przeciwnym,
poniewa ty postanowie, e mier koczy ycie. Przebacz temu wiatu, a wwczas zrozumiesz, e
wszystko, co Bg stworzy, nie ma koca, a wszystko, czego On nie stworzy, nie jest rzeczywiste. To jedno
zdanie wyjania cay nasz kurs. To zdanie nadaje naszym wiczeniom jeden kierunek. I to jedno zdanie
okrela dokadnie program nauczania Ducha witego.
Co to jest pokj Boga? Nie wicej ni to: proste zrozumienie, e Jego Wola nie ma zupenie adnego
przeciwiestwa. Nie istnieje adna myl, ktra jest prawdziwa i ktra sprzeciwia si Jego Woli. Kontrast
midzy Jego Wol i twoj wol tylko wydaje si by prawdziwy. W wietle prawdy nie ma tu adnego
konfliktu, poniewa Jego Wola jest twoj wol. Teraz potna Wola Boga jest Jego darem dla ciebie. On nie
zmierza do zatrzymania jej dla Siebie. Dlaczego wic ty miaby zda do trzymania tylko dla siebie, z dala
od Niego, swoich marnych wyobrae? Wola Boga jest Jedna i wszystko jest w niej zawarte. To jest twoje
dziedzictwo. Wszechwiat rozcigajcy si poza soce i gwiazdy, a take wszelkie myli, jakie tylko mog
si zrodzi w twym umyle wszystko to naley do ciebie. Boy pokj jest stanem (istnienia) Jego Woli.
Gdy osigniesz Jego pokj, wwczas przypomnisz Go sobie.
Powrt do spisu treci

5 Uyte w oryginale angielskie sowo contrast moe by rwnie tumaczone jako przeciwiestwo.

28

21. JAKA JEST ROLA SW W UZDRAWIANIU?


Mwic cile, sowa nie odgrywaj adnej roli w uzdrowieniu. Czynnikiem motywujcym jest
modlitwa lub proba. Otrzymujesz to, o co prosisz. Ale to odnosi si do modlitwy serca, a nie do sw,
ktrych uywasz w modlitwie. Czasami sowa i ta modlitwa s ze sob sprzeczne, czasami s zgodne. To nie
ma znaczenia. Bg nie rozumie sw, poniewa zostay one wytworzone przez oddzielone umysy, aby
utrzymywa iluzj oddzielenia. Sowa mog by pomocne, szczeglnie dla pocztkujcych, w osigniciu
odpowiedniej koncentracji i w uatwieniu wyczenia si, lub przynajmniej w kontrolowaniu ubocznych
myli. Jednak nie zapomnijmy tego, e te sowa s tylko symbolami symboli. S one zatem a o dwa kroki
odlege od rzeczywistoci.
Jako symbole, sowa maj cile okrelone odniesienia. Nawet gdy wydaj si by bardzo abstrakcyjne,
obraz, ktry pojawia si w umyle, bywa zwykle bardzo konkretny. Jeli w umyle nie pojawia si jakie
okrelone pojcie czy wyobraenie, ktre odpowiadaoby danemu sowu, wwczas to sowo ma niewielkie
znaczenie praktyczne lub nie ma go wcale i nie moe zatem by pomocne w procesie uzdrawiania. Modlitwa
serca w rzeczywistoci nie prosi o konkretne rzeczy. Ona zawsze prosi o jaki rodzaj przeycia, w ktrym
okrelone rzeczy s tylko tym, co w opinii proszcego przynosi podane dowiadczenie. Sowa s zatem
symbolami rzeczy, o ktre si prosi, za same rzeczy tylko reprezentuj dowiadczenia, na ktre nadziej ma
proszcy.
Modlitwa o rzeczy tego wiata przynosi dowiadczenia tego wiata. Jeeli prosi si o to w modlitwie
serca, to proba bdzie speniona, poniewa bdzie odebrana. Jest niemoliwe, by modlitwa serca pozostaa
bez odpowiedzi i aby proszcy jej nie dostrzeg. Jeeli prosi on o niemoliwe, jeli chce tego, co nie istnieje
lub poszukuje w swym sercu iluzji, wszystko to staje si jego wasnoci. Moc jego decyzji oferuje mu to o
co prosi. W tym tkwi pieko i Niebo. picy Syn Boga ma tylko t pozostawion mu moc. Ona jest
wystarczajca. Jego sowa nic nie znacz. Tylko Sowo Boe ma jakiekolwiek znaczenie, poniewa
symbolizuje to, co w ludzkiej symbolice w ogle nie wystpuje. Sam Duch wity rozumie, co to Sowo
znaczy. I to jest take wystarczajce.
Zatem czy nauczyciel Boga ma unika uywania sw w swym nauczaniu? Ale nie! Do wielu mona
dotrze tylko poprzez sowa, poniewa na razie s niezdolni do suchania w ciszy. Boy nauczyciel musi
zatem nauczy si uywania sw w nowy sposb. Stopniowo uczy si, jak pozwoli, by sowa zostay dla
niego wybrane, podczas gdy on sam przestaje decydowa, co chce powiedzie. Ten proces jest tylko
szczeglnym przypadkiem lekcji z czci kursu zawierajcej wiczenia, ktra gosi: Cofn si, i pozwol by
On mnie poprowadzi6. Nauczyciel Boy akceptuje sowa, ktre s mu proponowane i daje je tak, jak je
otrzymuje. Nie kontroluje ani nie zarzdza swoj mow. Sucha, syszy i mwi.
Gwna przeszkoda dotyczca tego aspektu jego uczenia si jest taka, e nauczyciel Boga obawia si, i
to co syszy moe by niewiarygodne bd nieprawdziwe. A to co syszy moe naprawd by zaskakujce.
To moe take wydawa si nie na temat w odniesieniu do przedstawionego problemu tak jak on go
postrzega i moe, faktycznie, stawia tego nauczyciela w sytuacji, ktra wydaje si by dla niego bardzo
kopotliwa. Jednak wszystkie te opinie s bezwartociowe. S to tylko jego wasne osdy, pochodzce z jego
wasnego, ndznego postrzegania, ktre powinien odrzuci. Nie osdzaj sw, ktre do ciebie przychodz, ale
przekazuj je z ufnoci. One s mdrzejsze ni twoje wasne. Boy nauczyciele maj do dyspozycji Sowo
Boe, ktre za tymi symbolami stoi. I On Sam daje sowom, ktrych oni uywaj, moc Jego Ducha,
podnoszc je od rangi pozbawionych znaczenia symboli, do rangi Woania samego Nieba.
Powrt do spisu treci

22. W JAKI SPOSB UZDROWIENIE I POJEDNANIE S


ZE SOB POWIZANE?
Uzdrowienie i Pojednanie nie s ze sob powizane, one s identyczne. Nie ma stopni trudnoci w
cudach, poniewa nie ma stopniowania Pojednania. Tylko takie pojmowanie Pojednania, jako czego
cakowitego, moliwe jest na tym wiecie, poniewa jest ono rdem cakowicie zjednoczonej percepcji.
Czciowe Pojednanie jest ide bez sensu, tak samo, jak nie do pomylenia s specjalne strefy pieka w
Niebie. Gdy zaakceptujesz pojednanie, wwczas zostaniesz uzdrowiony. Pojednanie jest Sowem Boym.
6 Chodzi tu o lekcj 155.

29
Czy zostanie jeszcze co, co mogoby wywoa chorob, gdy zaakceptujesz Jego Sowo? Gdy zaakceptujesz
Jego Sowo, speni si kady cud. Przebaczy znaczy uzdrowi. Nauczyciel Boy podj si akceptacji
Pojednania dla siebie jako jedynej swojej funkcji. Czy jest co, czego on wtedy nie moe uzdrowi? Jaki cud
mgby mu by odmwiony?
Postp, jaki czyni nauczyciel Boga, moe by powolny lub szybki, w zalenoci od tego, czy uznaje on
to, e Pojednanie jest wszechogarniajce, czy te przez jaki czas wycza z Pojednania jak cz
problemw. W niektrych przypadkach pojawia si naga i cakowita wiadomo penej przydatnoci lekcji
Pojednania do kadej sytuacji, ale to zdarza si stosunkowo rzadko. Nauczyciel Boga by moe
zaakceptowa t funkcj, ktr Bg mu powierzy, duo wczeniej, jeszcze zanim nauczy si on wszystkiego
na temat tego, co ta akceptacja mu daje. Tylko koniec jest pewny. Ale gdziekolwiek na tej drodze, ktr
kroczy, moe sobie on uwiadomi, e Pojednanie ogarnia wszystko. Jeeli droga wydaje si duga, niech
bdzie zadowolony. To on zadecydowa o kierunku, w jakim chce i. Czy proszono go o co wicej? I czy
Bg odmwiby reszty, gdy zostao uczynione to, co byo wymagane?
Nauczyciel Boga musi zrozumie, e przebaczenie jest uzdrowieniem, jeli chce uczyni postp (w swej
dziaalnoci). Idea, e ciao moe chorowa, jest centralnym pojciem systemu mylowego ego. Ta myl
nadaje ciau autonomi, oddziela go od umysu i utrzymuje nietknit ide ataku. Jeeli ciao mogoby by
chore, Pojednanie byoby niemoliwe. Ciao, ktre moe rozkazywa umysowi aby czyni to, co ono uzna za
stosowne, mogoby tylko zaj miejsce Boga i udowadnia, e zbawienie jest niemoliwe. Co wtedy zostaje
do uzdrowienia? Ciao stao si panem umysu. Jak mgby umys powrci do Ducha witego, jeli ciao
nie byoby zabite? I kto chciaby zbawienia za tak cen?
Z pewnoci choroba nie wydaje si by decyzj. Ani te nikt nie uwierzyby w to, e chce by chory.
Moe kto potrafiby zaakceptowa t ide w teorii, ale rzadko by j stosowa konsekwentnie do wszystkich
form choroby, zarwno w indywidualnym postrzeganiu ich w samym sobie, jak rwnie we wszystkich
innych. To nie na tym poziomie nauczyciel Boga wywouje cud uzdrowienia. On nie zauwaa umysu i ciaa,
widzc tylko promieniujce przed nim oblicze Chrystusa, naprawiajce wszelkie bdy i uzdrawiajce
wszelkie postrzeganie. Uzdrowienie jest rezultatem rozpoznania przez Boego nauczyciela kim jest ten, kto
potrzebuje uzdrowienia. To rozpoznanie nie odnosi si si do czegokolwiek w sposb szczeglny. Jest ono
prawdziwe dla wszystkich rzeczy, ktre stworzy Bg. W nim s uzdrowione wszelkie iluzje.
Kiedy nauczyciel Boy doznaje poraki w uzdrowieniu, dzieje si tak dlatego, e zapomnia on, Kim on
jest. Choroba innego staa si jego wasn. Pozwalajc by si to zdarzyo, utosami si z ego kogo innego i
w ten sposb pomyli go z ciaem. Czynic tak, odmwi przyjcia dla siebie Pojednania i nie moe
zaoferowa go swemu bratu w imi Chrystusa. Jest on wtedy faktycznie cakowicie niezdolny do
rozpoznania swego brata, poniewa jego Ojciec nie stworzy cia, wic postrzega on swego brata jako kogo
nierzeczywistego. Pomyki nie naprawiaj pomyek, a znieksztacone postrzeganie nie uzdrawia. Zawr
nauczycielu Boga. Jeste w bdzie. Nie prowad dalej t drog, gdy j zgubie. Zwr si szybko do
swego Nauczyciela i pozwl mu uzdrowi ci.
Oferta Pojednania jest uniwersalna. Ona jest moliwa do zastosowania w rwnym stopniu do wszystkich
osb we wszystkich okolicznociach. I w niej tkwi moc uzdrowienia wszystkich osb z wszystkich rodzajw
chorb. Nie wierz, e to jest nieuczciwe wzgldem Boga i e jest zatem niewiernoci wobec Niego. Osoba
chora postrzega siebie jako oddzielon od Boga. Czy chciaby widzie tak osob jako oddzielon od
ciebie? Twoim zadaniem jest uzdrawia poczucie oddzielenia, ktre uczynio tego czowieka chorym. Twoj
funkcj jest rozpozna, co z jego wiary dotyczcej jego samego nie jest prawd. Musisz mu pokaza, e mu
przebaczasz. Uzdrawianie jest bardzo proste. Pojednanie jest otrzymywane i oferowane. Bdc odebrane,
musi by zaakceptowane. Uzdrowienie polega wic na jego waciwym przyjciu. Caa reszta musi wynika
z tego jednego celu.
Kto moe ograniczy moc Samego Boga? Kto moe wic powiedzie, jaka osoba moe by uzdrowiona
i z czego oraz co musi pozostawa poza Bo moc przebaczenia? To jest rzeczywicie szalestwo. Do
Boych nauczycieli nie naley ograniczanie Boga, poniewa nie naley do nich osdzanie Jego Syna. A
osdzanie Jego Syna jest ograniczaniem jego Ojca. Obie te rzeczy s jednakowo bez sensu. Jednak stanie si
to zrozumiae dopiero wtedy, gdy, Boy nauczyciel uzna, e one stanowi t sam pomyk. Wanie tu on
rzeczywicie przyjmuje Pojednanie, gdy odwouje swj osd na temat Syna Boga, akceptujc go takim,
jakim go Bg stworzy. Duej ju nie stawia si ponad Bogiem, okrelajc, gdzie uzdrowienie powinno by
dane, a gdzie powinno by odmwione. Teraz moe powiedzie wraz z Bogiem: To jest mj Syn
umiowany, stworzony w sposb doskonay i pozostajcy takim na zawsze.

30
Powrt do spisu treci

23. CZY JEZUS MA SZCZEGLNE MIEJSCE W


UZDRAWIANIU?
Boe dary s rzadko odbierane bezporednio. Nawet najbardziej zaawansowani Boy nauczyciele
ulegaj pokusom tego wiata. Czy byoby rzecz suszn, eby ich uczniowie byli z tego powodu pozbawieni
uzdrowienia? Biblia mwi: Pro w imi Jezusa Chrystusa. Czy to jest tylko nawoywanie do magii? Imi
przecie nie uzdrawia, a samo wezwanie nie wywouje specjalnych mocy. Co to znaczy wzywa Jezusa
Chrystusa? Co sprawia wezwanie w jego imi? Dlaczego odwoanie si do niego jest czci uzdrowienia?
Mwilimy wielokrotnie, e ten, kto w sposb doskonay zaakceptowa pojednanie dla siebie, moe
uzdrowi ten wiat. Naprawd, on ju to uczyni. Pokusa moe powraca do innych, ale nigdy do tego
Jednego. Sta si On podniesionym Synem Boga7. Przezwyciy mier, poniewa zaakceptowa ycie.
Rozpozna siebie takim, jakim go Bg stworzy i czynic tak rozpozna wszelkie ywe stworzenie jako cz
siebie. Jego moc nie ma granic, gdy jest to moc Boga. Zatem jego imi stao si Imieniem Boga, poniewa
on ju nie widzi siebie oddzielonym od Niego.
Co to wszystko znaczy dla ciebie? To znaczy, e wspominajc Jezusa wspominasz Boga. W tym tkwi
cakowity zwizek Syna i Ojca. Jego udzia w Synostwie jest take twoim udziaem i jego ukoczona nauka
gwarantuje twj wasny sukces. Czy jego pomoc jest wci dostpna? Co on mwi na ten temat?
Przypomnij sobie jego obietnice i zapytaj si szczerze, czy jest prawdopodobne, e nie uda mu si ich
dotrzyma. Czy Bg moe zawie Swego Syna? I czy ten, ktry jest jednym z Bogiem, moe by do Niego
niepodobny? Kto wykroczy poza ciao, ten wykroczy poza ograniczenia. Czy najwikszy nauczyciel byby
nieosigalny dla tych, ktrzy za nim podaj?
Imi Jezusa Chrystusa jako takie jest tylko symbolem. Ale ono reprezentuje sob mio, ktra jest nie z
tego wiata. Jest to symbol, ktry jest bezpiecznie uywany, zamiast wielu rnych imion wszystkich bogw,
do ktrych si modlisz. Staje si on janiejcym symbolem Sowa Boego, tak bliskim temu co oznacza, e ta
maa przestrze midzy nimi znika, w momencie, gdy to imi jest przywoane do umysu. Przywoanie
imienia Jezusa Chrystusa jest podzikowaniem za wszystkie dary, ktre otrzymae od Boga. I wdziczno
Bogu staje si sposobem, poprzez ktry jest On przypomniany, poniewa mio nie moe by z dala od
wdzicznego serca i wdzicznego umysu. Bg wstpuje tam atwo, poniewa s to prawdziwe warunki
twego powrotu do domu.
Jezus wskaza drog. Dlaczego nie miaby by mu wdziczny za to? Poprosi o mio, ale tylko po to,
by mg ci j da. Nie kochasz siebie. Ale w jego oczach twoja cudowno jest tak cakowita i nieskazitelna,
e widzi on w niej odbicie swego Ojca. Stajesz si symbolem jego Ojca, tu na tej ziemi. W tobie wypatruje
nadziei, poniewa nie widzi w tobie ogranicze ani nie postrzega adnej plamy, ktra mogaby oszpeci tw
pikn doskonao. W jego oczach wizja Chrystusa lni w sposb doskonay i niezmienny. On pozosta z
tob. Czy nie chciaby nauczy si lekcji zbawienia poprzez jego nauczanie? Dlaczego miaby zaczyna od
nowa, kiedy on ju odby t podr za ciebie?
Nikt na ziemi nie moe poj czym jest Niebo i co jego jedyny Stwrca naprawd zamierza. Jednak
mamy wiadkw. To do nich mdro winna si odwoa. S wrd nich nawet tacy, ktrych nauka daleko
wykracza poza to, czego moemy si nauczy. Nie chcielibymy naucza ogranicze, jakie naoylimy na
siebie. Nikt, kto sta si prawdziwym i oddanym nauczycielem Boga, nie zapomina o swych braciach. Jednak
to, co on moe im zaoferowa, jest ograniczone przez to, czego sam si uczy. Zatem zwr si do tego, ktry
odoy wszelkie ograniczenia i wykroczy poza najdalszy zasig nauczania. On zabierze ciebie z sob, gdy
nie szed sam. I bye z nim wtedy, tak jak jeste teraz.
Ten kurs pochodzi od niego, a jego sowa dotary do ciebie w jzyku, ktry moesz kocha i rozumie.
Czy jest moliwe, by byli inni nauczyciele, wskazujcy drog tym, ktrzy mwi innymi jzykami i
odwouj si do innych symboli? Oczywicie, e tak. Czy Bg zostawiby kogo bez tak bardzo potrzebnej
mu obecnie pomocy w czasie gdy ma on kopoty; bez jakiego zbawcy, ktry moe symbolizowa Jego
Samego? Jednak potrzebny jest nam niewtpliwie wielostronny program nauczania, nie ze wzgldu na
zawarto jakich rnic w tym programie, ale dlatego, e symbole musz by dostosowywane i zmieniane
7 W oryginale jest tu zwrot the risen Son of God. Poniewa zwrot risen from the dead oznacza zmartwychwstay, moe to
zabrzmie rwnie jako zmartwychwstay Syn Boga.

31
tak, by odpowiaday potrzebom. Jezus przyby by odpowiedzie na twoje potrzeby. W nim odnajdujesz
Odpowied Boga. Nauczaj wic z nim, poniewa on jest z tob; on jest zawsze tutaj.
Powrt do spisu treci

24. CZY ISTNIEJE REINKARNACJA?


W ostatecznym sensie, reinkarnacja nie jest moliwa8. Nie ma przeszoci i nie ma przyszoci, a idea
urodzenia w ciele jest bez znaczenia zarwno jeli jest ono jednorazowe jak i wtedy gdy jest wielokrotne.
Reinkarnacja nie moe by zatem prawdziwa w rzeczywistym sensie. Naszym jedynym pytaniem powinno
by to: Czy ta koncepcja jest przydatna? A to zaley oczywicie od tego, do czego jest ona uyta. Jeeli jest
uyta do umocnienia rozpoznania wiecznej natury ycia, jest ona rzeczywicie przydatna. Czy jakie inne
pytanie na jej temat jest naprawd uyteczne w rozjanianiu tej drogi? Podobnie jak wiele innych wierze,
wiara w reinkarnacj moe by bardzo naduyta. W najlepszym razie, takie niewaciwe uycie koncepcji
reinkarnacji oferuje zaabsorbowanie przeszoci i moe dum z przeszoci. W najgorszym przypadku
wytwarza ono bezwad w teraniejszoci. Pomidzy tymi skrajnociami moliwych jest wiele rodzajw
szalestw.
Reinkarnacja pod adnym wzgldem nie chciaaby by problemem dotyczcym tego, co jest teraz. Jeeli
reinkarnacja miaaby by odpowiedzialna za pewne trudnoci jakich teraz dowiadcza okrelona osoba,
zadaniem takiej osoby byoby teraz wci tylko ucieka od tych trudnoci. Jeeli jednak ta osoba buduje
podwaliny dla przyszego ycia, moe wci pracowa na rzecz swego zbawienia tylko teraz. Dla niektrych
ta koncepcja moe by bardzo wygodna i jeli podnosi ich na duchu, jej warto jest widoczna sama przez
si. Jakkolwiek jest pewne, e droga do zbawienia moe by odnaleziona zarwno przez tych, ktrzy wierz
w reinkarnacj, jak i przez tych, ktrzy w ni nie wierz. Ta idea nie moe by zatem uwaana za niezbdn
w programie nauczania. Istnieje bowiem zawsze pewne ryzyko widzenia teraniejszoci w kategoriach
przeszoci. Ale istnieje te zawsze jakie dobro pynce z kadej myli, ktra umacnia ide, e ycie i ciao
nie s tym samym.
Dla naszych celw nie byoby uyteczne zajmowanie jakiego okrelonego stanowiska w sprawie
reinkarnacji. Nauczyciel Boga powinien pomaga zarwno tym, ktrzy wierz w reinkarnacj, jak i tym,
ktrzy w ni nie wierz. Gdyby zadano od niego okrelonego stanowiska w tej kwestii, to by tylko
ograniczyo jego uyteczno, tak jak i ograniczyoby j podjcie przez niego okrelonej decyzji w tej
sprawie. Nasz kurs nie zajmuje si adn koncepcj, ktra nie byaby do zaakceptowania dla kadego,
niezalenie od jego tradycyjnych wierze. Jego ego wystarczy mu by sobie z tym poradzi i nie jest rzecz
mdr, by obcia si jakimi sekciarskimi sporami. Nie byoby adnej korzyci z jego pochopnej akceptacji
kursu tylko dlatego, e popiera on jego wasne, dugo utrzymywane wierzenia.
Trzeba mocno podkreli, e celem tego kursu jest kompletne odwrcenie i radykalna zmiana mylenia.
Gdy jest to ju ostatecznie zrealizowane, takie kwestie jak prawdziwo reinkarnacji staj si bez znaczenia.
Ale zanim to nastpi, najczciej bywaj jedynie kontrowersyjne. Nauczyciel Boy postpuje wic mdrze
unikajc takich kwestii, poniewa ma duo do nauczania i nauczenia si oprcz tego. Powinien on si
zarwno nauczy, jak i naucza innych, e teoretyczne rozwaania s tylko strat czasu, pozbawiajc go
celu, dla ktrego zosta ustanowiony. Jeli istnieje co, co jest zwizane z okrelonym pojciem lub
wierzeniem, a co bdzie uyteczne, bdzie mu to powiedziane. Bdzie mu te powiedziane, jak tego uy. Co
wicej trzeba mu wiedzie?
Czy to znaczy, e nauczyciel Boga nie powinien sam wierzy w reinkarnacj i czy znaczy to, e nie
powinien rwnie dyskutowa na jej temat z tymi, ktrzy w ni wierz? Odpowied brzmi: oczywicie e
nie. Jeeli on sam wierzy w reinkarnacj, popeniby bd wyrzekajc si tej wiary, chyba e poradziby mu
tak jego wewntrzny Nauczyciel. A to jest wysoce nieprawdopodobne. Ale kto mgby mu zarzuci, e on
pod jakim wzgldem niewaciwie uywa tego przekonania, co jest szkodliwe dla postpw jego uczniw i
jego samego. Wwczas powinna by zalecona ponowna interpretacja (owego przekonania), albowiem jest to
w tej sytuacji niezbdne. Jakkolwiek wszystko, co musi by rozpoznane, to tylko to, e urodziny nie byy
pocztkiem a mier nie jest kocem. Jednak nawet tak duo nie jest wymagane dla pocztkujcego.
8 W ostatecznym sensie reinkarnacja nie jest moliwa, poniewa w ostatecznym sensie ten wiat jest tylko iluzj i w
rzeczywistoci nie istnieje. Tak jest jednak tylko wtedy, gdy patrzymy na rzeczywisto z perspektywy wiecznoci. W tym
sensie iluzj s narodziny i mier, niezalenie od tego, czy s jednokrotne, czy te wielokrotne. Jednak w obrbie samej iluzji,
tj. w czasoprzestrzeni, te pojcia wydaj si mie znaczenie.

32
Potrzebne jest tylko to, by zaakceptowa on ide, e niekoniecznie wie wszystko, co jest do nauczenia. Jego
podr dopiero si rozpocza.
Ten kurs kadzie nacisk zawsze na to samo: to wanie w tej chwili jest tobie oferowane cakowite
zbawienie i wanie w tej chwili moesz je zaakceptowa. To jest wci twj jedyny obowizek. Pojednanie
mogoby by porwnane do cakowitej ucieczki od przeszoci i cakowitego braku zainteresowania
przyszoci. Niebo jest tutaj. Nie ma go gdzie indziej. Niebo jest teraz. Nie ma innego czasu (ni teraz).
Jakiekolwiek nauczanie, ktre nie prowadzi do tego, nie dotyczy Boych nauczycieli. Wszystkie wierzenia,
jeli s prawidowo interpretowane, musz na to wskazywa. W tym sensie mona powiedzie, e ich prawda
ley w ich uytecznoci. Wszystkie wierzenia, ktre prowadz do postpu, powinny by uznawane. To jest
jedyne kryterium, ktre jest wymagane przez ten kurs. Nic wicej nie trzeba.
Powrt do spisu treci

25. CZY MOCE PARAPSYCHICZNE S PODANE?


Odpowied na to pytanie jest bardzo podobna do poprzedniej. Nie istniej, oczywicie, jakie
nienaturalne siy i wymylanie mocy, ktra nie istnieje, jest odwoywaniem si do magii. Jednake jest
rwnie oczywiste, e kady czowiek ma wiele zdolnoci, ktrych sobie nie uwiadamia. W miar, jak jego
wiadomo podnosi si, moe on rozwija i wykorzystywa umiejtnoci, ktre wydaj si mu cakiem
zaskakujce. Jednak nic, co moe on czyni, nie da si porwna nawet w najmniejszym stopniu z wspania
niespodziank, jak mu przynosi przypomnienie sobie Kim on jest. Niechaj caa jego nauka i wszystkie jego
wysiki bd skierowane w stron wanie tej jednej wielkiej niespodzianki, a wwczas nie bdzie
zadowolony z opnienia, jakie mog powodowa jakie inne, mae niespodzianki, na jakie moe natrafi na
swojej drodze.
Oczywicie istnieje wiele parapsychicznych mocy, ktre s najwyraniej zgodne z tym kursem.
Komunikowanie si nie jest ograniczone do tego tak maego zakresu kanaw, jakie rozpoznaje ten wiat.
Gdyby tak byo, wwczas nauczanie zbawienia nie miao by sensu. Nie byoby wykonalne. Ograniczenia,
jakie ten wiat nakada na porozumiewanie si i przekazywanie informacji s gwnymi przeszkodami w
bezporednim dowiadczaniu Ducha witego, Ktry jest Obecny zawsze i Ktrego Gos jest dostpny tylko
do suchania. Te ograniczenia s ustanowione ze strachu, gdy bez nich mury otaczajce wszystkie
oddzielone miejsca by runy pod wpywem witego dwiku Jego Gosu. Kto przekracza te ograniczenia w
jakikolwiek sposb, staje si tylko bardziej naturalny. On nie czyni nic szczeglnego i nie ma magii w jego
dokonaniach.
Te pozornie nowe zdolnoci, jakie mog by zgromadzone po drodze, mog by bardzo pomocne.
Powierzone Duchowi witemu i uyte pod Jego kierownictwem, s cennymi pomocami w nauczaniu. Do
tych zastosowa jest nieistotne pytanie, jak one powstaj. Jedynie wan spraw jest to, jak s uywane. Ale
gdy s traktowane jako cele same w sobie, bez wzgldu na to jak si to robi, wwczas opniaj postp. Ich
warto nie ley te w udowadnianiu czegokolwiek; ani osigni z przeszoci, ani niezwykego dostrojenia
si do niewidzialnych czy szczeglnych ask Boych. Bg nie obdarza szczeglnymi askami i nikt nie
posiada jakich szczeglnych mocy, ktre nie byyby dostpne dla kadego. Szczeglne moce s
demonstrowane tylko przez sztuczki magii.
To, co jest szczere i prawdziwe, nie jest uywane do oszukiwania. Duch wity jest niezdolny do
oszustwa i moe uywa tylko prawdziwych zdolnoci. To, co jest uywane w magii, jest dla Niego
bezuyteczne. Ale to, czego On uywa, nie moe by uywane w magii. Jednake istnieje szczeglny urok
niezwykych zdolnoci, ktre mog zaciekawia i kusi. S w nich siy, ktrych Duch wity pragnie i
potrzebuje. Jednak ego widzi w tych samych siach okazj do wysawiania siebie. Siy przemienione w
sabo s rzeczywicie tragedi. Ale to, co nie jest dane Duchowi witemu, musi by dane saboci,
bowiem to, co jest odmwione mioci, jest darowane lkowi i w konsekwencji staje si przeraajce.
Nawet ci, ktrzy ju nie ceni rzeczy materialnych tego wiata, mog wci by oszukiwani przez moce
parapsychiczne. Poniewa zaprzestali oni inwestowania w dary wiata materialnego, ich ego poczuo si
powanie zagroone. Ono moe by wci wystarczajco mocne by pozyskiwa te nowe pokusy i poprzez
sw przebiego odzyska z powrotem sw si. Wielu z nich nawet nie dopatruje si tu adnych umocnie i
fortyfikacji ego, chocia nie s one szczeglnie subtelne. Jednak, gdy wci utrzymywane jest yczenie, by
by oszukiwanym, wwczas oszustwo staje si czym bardzo atwym. Teraz moc nie jest ju duej
prawdziw zdolnoci i nie moe by uywana w pewny i niezawodny sposb. Jest prawie nieuniknione, e

33
jeli kto nie zmieni swego zdania co do swojego celu, bdzie popiera wszelkie niepewnoci swej mocy, w
atmosferze narastajcego oszustwa.
Kada zdolno czy umiejtno, ktr kto rozwija, ma w sobie potencja dobra. Od tego nie ma
wyjtkw. Im bardziej niezwyka i nieoczekiwana jest ta moc, tym wiksza jest jej potencjalna uyteczno.
Zbawienie wymaga wszystkich zdolnoci, poniewa wszystko to, co ten wiat chciaby zniszczy, Duch
wity chciaby przywrci. Zdolnoci parapsychiczne byy uywane do wzywania diaba, co oznacza tylko
umacnianie ego. Jednak mog one rwnie by uywane w subie Ducha witego, bdc wielkim kanaem
dla nadziei i uzdrowienia. Ci, ktrzy rozwijali zdolnoci parapsychiczne, po prostu pozwolili sobie zdj
pewne ograniczenia, ktre naoyli na swe umysy. Jeli wykorzystuj oni sw powikszon wolno do
wikszego uwizienia, wwczas mog tylko nakada na siebie dalsze ograniczenia. Jednak Duch wity
potrzebuje tych darw i tych, ktrzy Mu je oferuj, podzielajc wdziczno Chrystusa za ich serca.
Powrt do spisu treci

26. CZY MONA KONTAKTOWA SI BEZPOREDNIO Z


BOGIEM?
Z Bogiem mona rzeczywicie kontaktowa si bezporednio, poniewa midzy Nim i Jego Synem nie
ma adnego oddalenia. Jego wiadomo jest w pamici wszystkich i jego sowo jest zapisane w kadym
sercu. Jednak ta wiadomo i ta pami moe pojawi si tylko powyej pewnego progu rozpoznania, gdzie
wszystkie przeszkody na drodze do prawdy zostay usunite. Jak czsto si to zdarza? W tej kwestii Boy
nauczyciele maj okrelon rol do odegrania. Oni take, jak dotychczas, nie osignli waciwego
zrozumienia, ale s poczeni z innymi. Wanie to oddziela ich od tego wiata. I wanie to umoliwia innym
opuci ten wiat wraz z nimi. Sami s niczym. Ale w ich poczeniu jest moc Boga.
Istniej tacy, ktrzy dotarli do Boga bezporednio, nie utrzymujc w sobie nawet najmniejszego ladu
ogranicze tego wiata i doskonale pamitajc sw wasn Tosamo. Ci mogliby by nazwani
Nauczycielami nauczycieli, bo cho nie s oni ju duej widzialni, ich wizerunek moe by w razie potrzeby
jeszcze przywoywany. I bd si pojawia wtedy kiedy i tam gdzie takie pojawienie jest dla nich uyteczne.
Tym, dla ktrych takie ich ukazanie si byoby przeraajce, daj swoje myli. Nikt nie moe przywoywa
ich na prno. Ani te nie istnieje nikt, kogo by oni nie byli wiadomi. Wszystkie potrzeby s im znane i
wszystkie bdy s przez nich rozpoznawane i wszystkie s pomijane. Przyjdzie czas, kiedy stanie si to
zrozumiae. A tymczasem wszystkie swoje dary przekazuj nauczycielom Boga, ktrzy oczekuj od nich
pomocy, proszc o wszystkie rzeczy w ich imi i w adne inne.
Czasami nauczyciel Boga moe przey krtkie dowiadczenie bezporedniego zjednoczenia z Bogiem.
Na tym wiecie jest prawie niemoliwe, by trwao to duej. To dowiadczenie moe niekiedy by osignite
na drodze wielkiej pobonoci i oddania, a wtedy moe by na tej ziemi utrzymywane przez dugi czas. Ale
zdarza si to tak rzadko, e nie mona tego traktowa jako realistycznego celu. Jeli tak si zdarzy, to niech
tak bdzie. Jeli tak si nie zdarzy, to rwnie niech tak bdzie. Wszystkie stany na tym wiecie musz by
iluzoryczne. Gdyby kontakt z Bogiem by osigany w cigej, nieprzerwanej wiadomoci, wwczas ciao nie
byoby dugo utrzymywane. Takich, ktrzy przyjli ciao tylko dlatego, by zwikszy sw uyteczno dla
tych, ktry pozostaj z tyu, jest rzeczywicie mao. I potrzebuj pomocnikw, ktrzy s wci w niewoli i
wci upieni, a by poprzez ich przebudzenie mona byo usysze Gos Boga.
Nie rozpaczaj wic z powodu ogranicze. Twoj funkcj jest uciec od nich, ale nie jest ni to, by by bez
nich. Jeli chciaby sucha tych, co cierpi, musisz mwi ich jzykiem. Jeli chciaby by ich zbawc,
musisz rozumie, od czego trzeba uciec. Zbawienie nie jest zagadnieniem teoretycznym. Ujrzyj problem,
popro o jego rozwizanie i zaakceptuj je, gdy nadejdzie. Jego nadejcie nie bdzie dugo opniane. Caa
pomoc, ktr moesz przyj, bdzie dostarczona i kada potrzeba, ktr masz, bdzie zaspokojona. Nie
martw si wic z powodu celw, na ktre nie jeste gotowy. Bg zabiera ci stamtd, gdzie jeste i wita ci.
C wicej mgby sobie yczy, kiedy to jest wszystkim, czego potrzebujesz?
Powrt do spisu treci

27. CZYM JEST MIER?


mier jest gwnym snem, z ktrego bior si wszystkie iluzje. Czy nie jest szalestwem myle o

34
yciu jako o rodzeniu si, starzeniu, utracie witalnoci i umieraniu na kocu? Zadawalimy ju to pytanie
przedtem, ale teraz trzeba to rozway bardziej starannie. Jest niezmiennym, gboko zakorzenionym
przekonaniem tego wiata, e wszystkie istoty po to tylko si na nim rodz, by umrze. Uwaa si, e jest to
sposb istnienia i przejawiania si przyrody i to nie dlatego, eby to zakwestionowa, ale by to
zaakceptowa jako naturalne prawo ycia. To, co cykliczne, zmienne i niepewne; takie, na ktrym nie
mona polega, niesolidne i niestae; przybywajce i ubywajce w okrelony sposb i na okrelonej drodze
wszystko to jest uwaane za Wol Bo. I nikt nie pyta, czy dobrotliwy Stwrca mgby tego chcie.
Gdyby postrzega stworzony przez Boga wszechwiat w taki wanie sposb, nie byoby wwczas
moliwe mylenie o Nim jako o tym, ktry kocha. Albowiem ten, kto zarzdzi, by wszystko umierao w
rozczarowaniu i rozpaczy, obracajc si w proch, moe by tylko przeraajcy. Trzyma on ni twojego
marnego ycia w swych doniach, gotw by j beztrosko przerwa bez alu, moe nawet dzisiaj. Ale jeli
nawet jeszcze czeka, to i tak twj koniec jest pewny. Kto kocha takiego Boga, nie zna mioci, poniewa
zaprzeczy temu, e ycie jest prawdziwe. mier staa si dla niego symbolem ycia. Jego wiat jest teraz
polem bitwy gdzie rzdzi sprzeczno, a przeciwiestwa wywouj niekoczc si wojn. Tam gdzie jest
mier, pokj jest niemoliwy.
mier jest symbolem lku przed Bogiem. Jego Mio jest przysonita przez ide, ktra utrzymuje t
Mio poza wiadomoci, tak jak zasona zacignita by przysoni soce. Groza tego symbolu jest
wystarczajca, by pokaza, e nie moe on wspistnie z Bogiem. Idea mierci utrzymuje wyobraenie Syna
Boga, zgodnie z ktrym jest on zoony by spocz w ramionach zniszczenia, gdzie czekaj robaki by go
powita w tej ostatniej, krtkiej chwili jego zagady. Jednak z ca pewnoci te robaki rwnie s
przeznaczone do zniszczenia. I tak, wszystko yje tylko dlatego, e umiera. Poeranie jest prawem ycia
przyrody. Bg jest szalony, a sam strach jest prawdziwy.
Dziwna wiara, e jaka cz tego co umiera, moe kontynuowa sw egzystencj poza t czci, ktra
umrze, nie obwieszcza kochajcego Boga ani nie przywraca podstawy dla zaufania. Jeeli mier jest
prawdziwa dla wszystkich, wwczas ycie nie istnieje. mier zaprzecza yciu i wypiera si go. Ale jeli
ycie jest rzeczywistoci, mierci nie ma. Nie jest tu moliwy aden kompromis. Istnieje albo bg strachu
albo Bg Mioci. Ten wiat tworzy tysice kompromisw i bdzie jeszcze tworzy ich wicej. Jednak aden
z nich nie moe by uznany przez Boych nauczycieli, poniewa aden z nich nie mgby by
zaakceptowany przez Boga. On nie stworzy mierci, bowiem On nie stworzy strachu. Zarwno jedno jak i
drugie jest dla Niego bez sensu.
Rzeczywisto mierci jest mocno zakorzeniona w przekonaniu, e Syn Boy jest ciaem. A jeli Bg
stworzy ciaa, wwczas mier musiaaby by rzeczywicie prawdziwa. Ale Bg nie mgby wtedy kocha.
Nie istnieje perspektywa, z ktrej kontrast midzy postrzeganiem prawdziwego wiata i wiata iluzji byby
wyraniej widoczny. mier jest rzeczywicie mierci Boga, jeli On jest Mioci. I teraz Jego Wasne
stworzenie musi si go ba. On nie jest Ojcem, ale niszczycielem. On nie jest Stwrc, ale mcicielem. Jego
Myli s straszne, a jego Oblicze jest przeraajce. Spoglda na Jego stworzenia znaczy umrze.
I ostatni do przezwycienia bdzie mier. Oczywicie! Bez idei mierci wiat nie moe istnie.
Wszystkie sny zakocz si wraz z tym jednym. Oto jest ostateczny cel zbawienia: koniec wszystkich iluzji.
A wszystkie iluzje s zrodzone poprzez ide mierci. Co moe by zrodzone ze mierci i wci mie ycie?
Ale co jest zrodzone z Boga, a jednak moe umrze? Niekonsekwencje, kompromisy i rytuay tego wiata,
ktre na prno popieraj prby uporczywego trwania przy idei mierci, przy rwnoczesnym przekonaniu o
prawdziwoci mioci, s bezmyln i bezrozumn magi, nieskuteczn i bezsensown. Bg jest wieczny i
wszystkie rzeczy w Nim i przez Niego stworzone musz by wieczne. Czy nie widzisz, e w przeciwnym
razie On musiaby mie przeciwiestwo i strach byby wwczas tak prawdziwy jak mio?
Nauczycielu Boy, twoje jedyne zadanie mogoby by sformuowane nastpujco: Nie akceptuj adnego
kompromisu, w ktrym odgrywa jak rol mier. Nie wierz w okruciestwo i nie pozwl, by atak ukry
przed tob prawd. To, co wydaje si umiera, jest tylko wynikiem bdnego postrzegania i przeniesienia do
iluzji. Teraz twoim zadaniem jest pozwoli, by iluzje zostay przeniesione do prawdy. Bd niezachwiany
tylko w tym; nie daj si oszuka przez rzeczywisto jakiej zmieniajcej si formy. Prawda jest
niewzruszona i nigdy nie waha si ani nie osuwa si w stron mierci i rozpadu. A co jest kocem mierci?
Tylko to: uwiadomienie sobie, e Syn Boy jest bez winy teraz i na wieki. Nic, tylko to. Ale nie zapomnij,
e to jest nie mniej ni to.
Powrt do spisu treci

35

28. CZYM JEST ZMARTWYCHWSTANIE?


To bardzo proste, zmartwychwstanie jest przezwycieniem czyli pokonaniem mierci. Jest to ponowne
przebudzenie lub odrodzenie; zmiana zdania na temat tego wiata. Jest to zaakceptowanie celu tego wiata
wedug interpretacji Ducha witego; przyjcie dla siebie Pojednania. Jest to koniec snw o ndzy i
nieszczciu i przepeniona zadowoleniem wiadomo ostatecznego snu Ducha witego. To jest
rozpoznanie darw Boych. To jest taki sen, w ktrym ciao dziaa w sposb doskonay, nie penic adnych
innych funkcji oprcz porozumiewania si. Jest to lekcja, na ktrej nauczanie si koczy, poniewa wraz z
ni zostaje ono w peni spoytkowane. To jest zaproszenie Boga do podjcia Jego ostatecznego kroku. To
jest rezygnacja z wszystkich innych celw, z wszystkich innych interesw, z wszystkich innych ycze i
wszystkich innych spraw. To jest proste pragnienie Syna wobec Ojca.
Zmartwychwstanie jest zaprzeczeniem mierci, bdc domaganiem si uznania ycia. Tu cae mylenie
tego wiata jest cakowicie odwrcone. ycie jest teraz uznawane za zbawienie, a bl i wszelkiego rodzaju
nieszczcie jest postrzegane jako pieko. Mio nie jest ju powodem lku, lecz jest witana z
zadowoleniem. Boki znikny, a pami Boga lni bez adnych przeszkd, opromieniajc cay wiat.
Oblicze Chrystusa jest widziane w kadej yjcej rzeczy i niczego nie trzyma si w ciemnoci z dala od
wiata przebaczenia. Nie ma ju smutku na ziemi. Rado Niebios na ni przybya.
Tu program nauczania si koczy. Od tego momentu adne wskazwki nie s ju potrzebne. Widzenie
jest w peni poprawione i wszystkie bdy usunite. Atak jest bez sensu i przybywa pokj. Cel programu
nauczania zosta osignity. Myli odwracaj si od pieka i zwracaj si w stron Nieba. Wszystkie tsknoty
s zaspokojone, bowiem co jeszcze pozostaje bez odpowiedzi czy niekompletne? Ostatnia iluzja
rozprzestrzenia si poprzez wiat, przebaczajc wszystkim rzeczom i zastpujc kady atak. Cae odwrcenie
jest w peni zrealizowane. Nic nie pozostawiono, co by zaprzeczao Sowu Boemu. Nie ma nic, co by
sprzeciwiao si prawdzie. I teraz prawda wreszcie moe przyby. Jake szybko przybdzie, gdy tylko
zostanie poproszona aby wej i obj cay wiat!
Wszystkie yjce serca s poruszone, a jednak spokojne, w przewidywaniu, oczekiwaniu i radoci z tego
co ma nadej, gdy teraz czas rzeczy wiecznych jest w zasigu rki. Nie ma mierci. Syn Boga jest wolny. I
w jego wolnoci jest koniec strachu. Na ziemi nie ma ju ukrytych miejsc by chroni chore iluzje, sny pene
lku i bdne postrzeganie wszechwiata. Wszystkie rzeczy s widziane w wietle i w tym wietle ich cel jest
przeksztacany i rozumiany. I my, Boe dzieci, powstajemy z prochu i spogldamy na nasz doskona
bezgrzeszno. Pie Nieba rozbrzmiewa na cay wiat, albowiem jest on podniesiony i sprowadzony do
prawdy.
Teraz nie ma ju rozrnie. Rnice znikny i Mio si Sobie przyglda. Czy trzeba widzie co
wicej? C jeszcze pozostaje do zrealizowania w tej wizji? Ujrzelimy twarz Chrystusa, Jego
bezgrzeszno, Jego Mio wystpujc pod wszelk postaci i tkwic w kadym celu. Jestemy wici,
poniewa Jego wito uczynia nas naprawd wolnymi! I przyjmujemy Jego wito jako nasz, bo tak
jest. Takimi, jakimi nas Bg stworzy, bdziemy na wieki wiekw i nie pragniemy niczego oprcz tego, by
Jego Wola bya nasz wasn. Iluzje innej woli s porzucone, bo zjednoczenie celu zostao odkryte.
Te rzeczy oczekuj nas wszystkich, ale na razie nie jestemy przygotowani by powita je z radoci. Tak
dugo, jak jakikolwiek umys pozostaje optany przez ze sny, myl o piekle jest prawdziwa. Celem Boych
nauczycieli jest obudzenie picych umysw i ujrzenie w nich wizji oblicza Chrystusa, by zaja miejsce ich
snw. Myl o morderstwie jest wic zastpiona bogosawiestwem. Wszelki osd jest odstawiony i oddany
Temu, Ktrego funkcj jest sdzenie. I poprzez Jego Sd Ostateczny zostaje przywrcona prawda o witym
Synu Boga. Jest on odkupiony, poniewa usysza Sowo Boe i zrozumia jego znaczenie. Jest wolny,
poniewa pozwoli by Gos Boga obwieci prawd. I wszyscy, ktrych poprzednio myla ukrzyowa,
zmartwychwstali z nim i przy nim i wraz z nim przygotowuj si na spotkanie z Bogiem.
Powrt do spisu treci

29. A JELI CHODZI O RESZT...


Celem tego podrcznika nie jest udzielanie odpowiedzi na wszystkie pytania, ktre zarwno nauczyciel
jak i ucze mogliby zada. Faktycznie, obejmuje on tylko par bardziej oczywistych, w kategoriach
krtkiego podsumowania niektrych gwnych poj prezentowanych w tekcie kursu, jak i w czci
zawierajcej wiczenia. Podrcznik ten nie zastpuje innych czci kursu, ale jest ich uzupenieniem.

36
Chocia zosta nazwany podrcznikiem dla nauczycieli, trzeba pamita, e tylko czas dzieli nauczyciela i
ucznia, tak wic rnica midzy nimi jest z definicji tymczasowa. W niektrych przypadkach moe by dla
ucznia uyteczne, aby najpierw przeczyta ten podrcznik. Dla innych moe byoby lepiej rozpocz od
wicze. Jeszcze inni mog potrzebowa zacz od wyszego poziomu abstrakcji, jaki zapewnia tekst kursu.
Ktre jest dla ktrego? Kto odnisby wiksz korzy z samotnych modlitw? Kto potrzebuje jedynie
umiechu, bo nie jest jeszcze gotw na wicej? Nikt nie powinien prbowa sam odpowiada na te pytania. Z
pewnoci aden nauczyciel Boga nie zaszedby tak daleko bez uwiadomienia sobie tego. Program
nauczania jest w peni zindywidualizowany i wszystkie jego aspekty s poddane przewodnictwu Ducha
witego i s objte Jego szczegln trosk. Zapytaj Go, a On odpowie. To jest jego obowizek i tylko On
sam moe si tego podj. Czynienie tego jest jego funkcj. Kierowanie do Niego pyta jest twoj funkcj.
Czy chciaby by odpowiedzialny za decyzje w sprawach, ktre tak sabo rozumiesz? Ciesz si, e masz
Nauczyciela, ktry nie moe popenia bdw. Jego odpowiedzi s zawsze waciwe. Czy mgby tak
powiedzie o swoich?
Istnieje inna korzy i to bardzo wana w kierowaniu si decyzjami Ducha witego z wzrastajc
czstotliwoci. By moe nie mylae o tym aspekcie, ale jego fundamentalne znaczenie jest oczywiste.
Poddanie si przewodnictwu Ducha witego jest uwolnieniem si od winy. To jest istota Pojednania. To jest
samo sedno tego programu nauczania. Wyimaginowane przywaszczanie sobie cudzych funkcji jest podstaw
lku. Cay ten wiat, ktry widzisz, jest odzwierciedleniem iluzji, e wanie tak uczynie, czynic lk
nieuniknionym. Przywrcenie funkcji Temu, do Kogo ona naley, jest wwczas ucieczk od lku. I to
pozwala przywrci tobie pami o mioci. Nie myl wic, e poddanie si przewodnictwu Ducha witego
jest konieczne tylko ze wzgldu na tw niekompetencj. To jest dla ciebie wyjcie z pieka.
Tu znowu wystpuje paradoks, do ktrego czsto odwoywano si w tym kursie. Powiedzie, Sam
z siebie nie mog nic czyni, oznacza zyska wszelk moc. A jednak to tylko wydaje si by paradoksem.
Bdc takim, jakim ci Bg stworzy, masz wszelk moc. Wizerunek samego siebie, jaki wytworzye, nie
ma adnej mocy. Duch wity zna prawd o tobie. Wytworzony przez ciebie twj obraz nie zna jej. Jednak
pomimo swej oczywistej i kompletnej ignorancji, ten twj wizerunek, to twoje faszywe wyobraenie siebie
zakada, e zna wszystkie rzeczy, poniewa ty dae temu wiar. Takie jest twe nauczanie i takie jest
nauczanie wiata, ktre suy jego podtrzymaniu. Ale Nauczyciel, ktry zna prawd, nie zapomnia jej. Jego
decyzje przynosz wszystkim korzy i s w peni pozbawione ataku. A zatem s niezdolne do wzbudzania
poczucia winy.
Kto przyjmuje, e ma moc, ktrej nie posiada, oszukuje siebie. Jednak przyjcie mocy danej mu przez
Boga jest tylko uznaniem swego Stwrcy i zaakceptowaniem jego darw. A Jego dary nie maj granic.
Proszenie Ducha witego, by zadecydowa w twym imieniu, oznacza po prostu zaakceptowanie twego
prawdziwego dziedzictwa. Czy to oznacza, e nie moesz nic powiedzie bez skonsultowania si z Nim?
Oczywicie, nie. To byoby z reszt bardzo trudne do zastosowania w praktyce, chocia wikszo tego,
czym interesuje si ten kurs, jest bardzo praktyczna. Jeeli uczynie swym zwyczajem by prosi o pomoc
kiedy tylko moesz i gdzie moesz, moesz by pewien, e bdzie ci dana wiedza, gdy jej bdziesz
potrzebowa. Przygotowuj si do tego kadego ranka, przypominaj sobie Boga kiedy tylko moesz przez
cay dzie, pro Ducha witego o pomoc kiedy tylko jest to wykonalne i dzikuj Mu za Jego przewodnictwo
wieczorem. Wwczas twe zaufanie bdzie miao solidne podstawy.
Nigdy nie zapominaj, e Duch wity nie polega na twoich sowach. Rozumie tylko proby twego serca
i odpowiada na nie. Czy to znaczy, e jeeli atak jest dla ciebie czym atrakcyjnym, to On odpowie zem?
Niemoliwe! Albowiem Bg da mu moc tumaczenia twoich modlitw serca na Jego jzyk. Rozumie On, e
atak jest woaniem o pomoc. I odpowiada udzielajc odpowiedniej pomocy. Bg byby okrutny, gdyby
pozwoli twoim sowom zastpi Jego Wasne. Kochajcy ojciec nie pozwala swoim dzieciom rani si, w
przeciwnym razie wybiera wasn zagad. Syn moe prosi o zranienie, ale jego ojciec mimo to bdzie go
chroni. I jak duo bardziej ni tamten ojciec, twj Ojciec kocha Swego Syna?
Pamitaj, e jeste Jego spenieniem i Jego Mioci. Pamitaj o swej saboci i o Jego sile. Ale nie
interpretuj tych sw pochopnie i bdnie. Jeeli Jego sia jest w tobie, wwczas to co postrzegasz jako swoj
sabo jest tylko iluzj. I On da ci rodki, aby udowodni, e tak jest. Pro o wszystkie rzeczy Jego
Nauczyciela i wszystkie rzeczy s ci dane. Nie w przyszoci, ale natychmiast, teraz. Bg nie czeka,
poniewa pojcie oczekiwania zawiera w sobie odniesienie do czasu, a On jest ponadczasowy, jest wieczny.
Zapomnij o swoich gupich wyobraeniach, o swoim poczuciu saboci, o swym strachu przed zranieniem, o
swoich snach o niebezpieczestwie i wybranych rodzajach za. Bg zna tylko Swego Syna i takim jakim

37
zosta on stworzony, takim wci jest. Z ufnoci oddaj ciebie w Jego Rce i dzikuj tobie za to, e tak jest.

Bd teraz bogosawiony we wszystkim, co czynisz.


Bg zwraca si do ciebie o pomoc w zbawieniu tego wiata.
Nauczycielu Boga, On wyraa tobie Sw wdziczno,
I cay wiat trwa w ciszy i w asce,
Ktr przynosisz od Niego. Jeste jego Synem umiowanym
I dane jest tobie by rodkiem,
Poprzez ktry Jego Gos jest syszany na caym wiecie,
Aby zakoczy wszystko, co dzieje si w czasie; aby zakoczy widzenie
Wszystkich rzeczy widzialnych i aby obrci w niwecz
Wszystko co si zmienia. Poprzez ciebie jest wprowadzony
wiat niewidzialny, niesyszalny, a jednak prawdziwy.
Jeste wity i ten wiat, owietlony twym wiatem,

Odbija tw wito, albowiem nie jeste


Samotny i opuszczony. Skadam tobie podzikowania
I cz si z twymi wysikami podejmowanymi w imieniu Boga,
Wiedzc, e s one rwnie w moim imieniu
I w imieniu tych wszystkich, ktrzy zmierzaj do Boga wraz ze mn.
AMEN
Powrt do spisu treci

Tytu oryginau
A COURSE IN MIRACLES
MANUAL FOR TEACHERS
Pierwsze wydanie oryginau Kursu cudw
jest domen publiczn od dnia 27 kwietnia 2004 roku
zgodnie z prawomocnym orzeczeniem amerykaskiego sdu.
Niniejsze tumaczenie ukoczono w maju 2006 roku.
Ostatnie zmiany i poprawki wprowadzono w czerwcu 2007 roku.
Tumaczy Romuald Lipu-Akohard.

You might also like