Professional Documents
Culture Documents
TEKST
Spis treci
Od tumacza..............................................................................................................................10
WPROWADZENIE..................................................................................................................13
Rozdzia 1
ZNACZENIE CUDW............................................................................................................14
I. Zasady Cudw......................................................................................................................14
II. Objawienie, Czas i Cuda.....................................................................................................17
III. Pojednanie a Cuda..............................................................................................................18
IV. Ucieczka z Ciemnoci........................................................................................................20
V. Penia i Duch.......................................................................................................................20
VI. Iluzja Potrzeb.....................................................................................................................21
VII. Znieksztacenia Impulsw Skaniajcych do Czynienia Cudw .....................................22
Rozdzia 2
ODDZIELENIE A POJEDNANIE...........................................................................................24
I. Pocztki Oddzielenia............................................................................................................24
II. Pojednanie jako Obrona......................................................................................................25
III. Boy Otarz........................................................................................................................26
IV. Uzdrowienie jako Uwolnienie od Lku.............................................................................27
V. Funkcja Cudotwrcy............................................................................................................28
VI. Lk i Konflikt....................................................................................................................31
VII. Przyczyna i Skutek...........................................................................................................32
VIII. Znaczenie Sdu Ostatecznego.........................................................................................34
Rozdzia 3
POSTRZEGANIE BEZ WINY................................................................................................35
I. Pojednanie bez Ofiary..........................................................................................................35
II. Cuda jako Prawdziwe Postrzeganie....................................................................................36
III. Postrzeganie a Wiedza.......................................................................................................37
IV. Bd i Ego...........................................................................................................................38
V. Tam, gdzie Postrzeganie nie Siga......................................................................................39
VI Osd a Problem z Uznaniem Autorytetu............................................................................41
VII. Stwarzanie a Wasny Wizerunek......................................................................................42
Rozdzia 4
ZUDZENIA EGO..................................................................................................................45
Wprowadzenie ........................................................................................................................45
I. Waciwe Nauczanie i Waciwe Uczenie si.....................................................................45
II Ego i Faszywa Autonomia.................................................................................................47
III. Mio bez Konfliktu........................................................................................................49
IV. Tak Nie Musi By...............................................................................................................51
V. Zudzenie Ego-Ciaa...........................................................................................................52
VI. Nagrody od Boga...............................................................................................................53
VII. Stwarzanie a Porozumiewanie si....................................................................................54
Rozdzia 5
UZDRAWIANIE I CAKOWITO....................................................................................57
Wprowadzenie.........................................................................................................................57
I. Zaproszenie dla Ducha witego.........................................................................................57
II. Gos w imieniu Boga...........................................................................................................58
4
III. Przewodnik w Podry ku Zbawieniu...............................................................................60
IV. Nauczanie i Uzdrawianie...................................................................................................62
V. Uycie Winy przez Ego.......................................................................................................63
VI. Czas i Wieczno...............................................................................................................65
VII. Decyzja w Imieniu Boga..................................................................................................66
Rozdzia 6
LEKCJE MIOCI .................................................................................................................68
Wprowadzenie ........................................................................................................................68
I. Przesanie Ukrzyowania.....................................................................................................68
II. Alternatywa dla Projekcji....................................................................................................71
III. Zaniechanie Ataku ............................................................................................................73
IV. Jedyna Odpowied.............................................................................................................73
V. Lekcje Ducha witego ......................................................................................................75
Rozdzia 7
DARY KRLESTWA .............................................................................................................81
I. Ostatni Krok.........................................................................................................................81
II. Prawo Krlestwa.................................................................................................................82
III. Rzeczywisto Krlestwa..................................................................................................83
IV. Uzdrawianie Jako Rozpoznanie Prawdy............................................................................84
V. Uzdrawianie i Niezmienno Umysu.................................................................................85
VI. Przez Czujno do Pokoju.................................................................................................87
VII. Cao Krlestwa..............................................................................................................89
VIII. Niewiarygodna Wiara.....................................................................................................91
IX. Rozprzestrzenianie Krlestwa...........................................................................................92
X. Pomieszanie Blu i Radoci................................................................................................93
XI. Stan aski..........................................................................................................................94
Rozdzia 8
POWROTNA PODR ..........................................................................................................96
I. Kierunek Programu Nauki....................................................................................................96
II. Rnica midzy Uwizieniem a Wolnoci........................................................................97
III. wite Spotkanie................................................................................................................98
IV. Dar Wolnoci......................................................................................................................99
V. Niepodzielna Wola Synostwa ...........................................................................................101
VI. Skarb Boga.......................................................................................................................101
VII. Ciao jako rodek cznoci..........................................................................................103
VIII. Ciao jako rodek albo Cel..........................................................................................105
IX. Uzdrawianie jako Poprawione Postrzeganie...................................................................107
Rozdzia 9
AKCEPTACJA POJEDNANIA.............................................................................................109
I. Akceptacja Rzeczywistoci.................................................................................................109
II. Odpowied na Modlitw...................................................................................................111
III. Korekcja Bdu................................................................................................................112
IV Plan Przebaczenia Ducha witego..................................................................................113
V. Nieuzdrowiony Uzdrowiciel..............................................................................................115
VI. Akceptacja Twojego Brata...............................................................................................116
VII. Dwie Oceny....................................................................................................................117
VIII. Wspaniao a Poczucie Wasnej Wanoci..................................................................119
Rozdzia 10
BOKI CHOROBY...............................................................................................................121
5
Wprowadzenie.......................................................................................................................121
I. W Domu u Boga.................................................................................................................121
II. Decyzja aby Zapomnie....................................................................................................122
III. Bg Choroby....................................................................................................................122
IV. Koniec Choroby...............................................................................................................124
V. Wyparcie si Boga.............................................................................................................125
Rozdzia 11
BG ALBO EGO...................................................................................................................128
Wprowadzenie.......................................................................................................................128
I. Dary Ojcostwa....................................................................................................................128
II. Zaproszenie do Uzdrawiania.............................................................................................130
III. Z Ciemnoci do wiata...................................................................................................131
IV. Dziedzictwo Syna Boego...............................................................................................132
V. Dynamika Ego................................................................................................................133
VI. Budzenie si ku Odkupieniu............................................................................................136
VII. Warunek Rzeczywistoci................................................................................................137
VIII. Problem i jego Rozwizanie.........................................................................................138
Rozdzia 12
PROGRAM NAUKI DUCHA WITEGO..........................................................................141
I. Osd Ducha witego.........................................................................................................141
II. Sposb, aby Przypomnie Sobie Boga..............................................................................142
III. Inwestowanie w Rzeczywisto.......................................................................................144
IV. Szukanie i Znajdowanie...................................................................................................145
V. Rozsdny Program Nauki..................................................................................................146
VI. Widzenie Chrystusowe....................................................................................................148
VII. Spogldanie do Wewntrz..............................................................................................149
VIII. Przyciganie Mioci do Mioci...................................................................................151
Rozdzia 13
WIAT BEZ WINY ...............................................................................................................153
Wprowadzenie ......................................................................................................................153
I. Niewinno i Niezniszczalno..........................................................................................153
II. Niewinny Syn Boga..........................................................................................................155
III. Lk przed Odkupieniem ..................................................................................................156
IV. Funkcja Czasu..................................................................................................................158
V. Dwa Uczucia......................................................................................................................159
VI. Odnalezienie Teraniejszoci...........................................................................................161
VII. Docieranie do Rzeczywistego wiata ...........................................................................163
VIII. Od Postrzegania do Wiedzy..........................................................................................165
IX. Chmura Winy ..................................................................................................................167
X. Uwolnienie od Winy.........................................................................................................168
XI. Pokj Nieba ....................................................................................................................170
Rozdzia 14
NAUCZANIE W IMIENIU PRAWDY................................................................................173
Wprowadzenie.......................................................................................................................173
I. Warunki Uczenia si...........................................................................................................173
II. Szczliwy Ucze..............................................................................................................174
III. Decyzja o Niewinnoci....................................................................................................175
IV. Twoja funkcja w Pojednaniu............................................................................................178
V. Krg Pojednania................................................................................................................180
6
VI. wiato Porozumiewania si............................................................................................181
VII. Wspdzielenie Postrzegania z Duchem witym.........................................................182
VIII. wite Miejsce Spotkania.............................................................................................184
IX. Odzwierciedlenie witoci ............................................................................................184
X. Rwno Cudw...............................................................................................................186
XI. Test Prawdy......................................................................................................................187
Rozdzia 15
WITA CHWILA.................................................................................................................191
I. Dwa Zastosowania Czasu...................................................................................................191
II. Koniec Wtpliwoci .........................................................................................................193
III. Mao kontra Wielko...................................................................................................194
IV. Praktykowanie witej Chwili.........................................................................................195
V. wita Chwila a Szczeglne Zwizki................................................................................197
VI. wita Chwila i Prawa Boga...........................................................................................198
VII. Niepotrzebna Ofiara ......................................................................................................200
VIII. Jedyny Rzeczywisty Zwizek.......................................................................................202
IX. wita Chwila i Nieodparty Urok Boga..........................................................................203
X. Czas Odrodzenia ..............................................................................................................204
XI. Boe Narodzenie jako Koniec Ofiary .............................................................................205
Rozdzia 16
PRZEBACZENIE ILUZJOM ...............................................................................................208
I. Prawdziwa Empatia............................................................................................................208
II. Moc witoci...................................................................................................................209
III. Satysfakcja z Nauczania..................................................................................................210
IV. Iluzja i Rzeczywisto Mioci.........................................................................................212
V. Wybr Spenienia..............................................................................................................214
VI. Most do Rzeczywistego wiata.......................................................................................216
VII. Koniec Iluzji...................................................................................................................218
Rozdzia 17
PRZEBACZENIE I WITY ZWIZEK.............................................................................220
I. Sprowadzenie Fantazji do Prawdy.....................................................................................220
II. wiat, Ktremu Przebaczono............................................................................................221
III. Cienie Przeszoci............................................................................................................222
IV. Dwa Obrazy...................................................................................................................223
V. Uzdrowiony Zwizek........................................................................................................226
VI. Ustanowienie Celu...........................................................................................................228
VII. Wezwanie do Wiary........................................................................................................229
VIII. Warunki Pokoju.............................................................................................................230
Rozdzia 18
PRZEMIJANIE SNU.............................................................................................................232
I. Zastpiona Rzeczywisto..................................................................................................232
II. Podstawy Snu....................................................................................................................234
III. wiato we nie................................................................................................................235
IV. Maa Ch........................................................................................................................236
V. Szczliwy Sen..................................................................................................................238
VI. Poza Ciaem.....................................................................................................................239
VII. Nie Musz Nic Robi.....................................................................................................241
VIII. May Ogrd...................................................................................................................242
IX. Dwa wiaty......................................................................................................................244
7
Rozdzia 19
OSIGNICIE POKOJU.......................................................................................................247
I. Uzdrowienie i Wiara...........................................................................................................247
II. Grzech kontra Bd............................................................................................................249
III. Nierzeczywisto Grzechu...............................................................................................250
IV. Przeszkody na Drodze do Pokoju.....................................................................................252
Rozdzia 20
WIZJA WITOCI .............................................................................................................263
I. Wielki Tydzie ...................................................................................................................263
II. Dar z Lilii..........................................................................................................................263
III. Grzech jako Rodzaj Przystosowania ...............................................................................265
IV. Wstpienie do Arki ..........................................................................................................267
V. Ci, Ktrzy Zwiastuj Wieczno.......................................................................................268
VI. witynia Ducha witego .............................................................................................269
VII. Spjno rodka i Celu .................................................................................................271
VIII. Widzenie Bezgrzesznoci .............................................................................................272
Rozdzia 21
ROZUM I POSTRZEGANIE.................................................................................................275
Wstp.....................................................................................................................................275
I. Zapomniana Pie...............................................................................................................275
II. Odpowiedzialno za Widzenie........................................................................................276
III. Wiara, Przekonanie i Widzenie Duchowe.......................................................................279
IV. Strach przed Spojrzeniem do Wewntrz..........................................................................280
V. Funkcja Rozumu................................................................................................................281
VI. Rozum przeciw Szalestwu.............................................................................................283
VII. Ostatnie Pytanie bez Odpowiedzi...................................................................................285
VIII. Wewntrzna Zmiana.....................................................................................................287
Rozdzia 22
ZBAWIENIE I WITY ZWIZEK ....................................................................................288
Wprowadzenie ......................................................................................................................288
I. Przesanie witego Zwizku.............................................................................................288
II. Bezgrzeszno Twojego Brata...........................................................................................290
III. Rozum i Rodzaje Bdw................................................................................................292
IV. Rozgazienie Drogi.........................................................................................................293
V. Sabo i Potrzeba Obrony................................................................................................294
VI. wiato witego Zwizku..............................................................................................295
Rozdzia 23
WOJNA PRZECIWKO SOBIE............................................................................................298
Wstp.....................................................................................................................................298
I. Przekonania, Ktrych nie da si Pogodzi.........................................................................298
II. Prawa Chaosu....................................................................................................................300
III. Zbawienie bez Kompromisu............................................................................................303
IV. Ponad Polem Bitwy..........................................................................................................304
Rozdzia 24
CEL SZCZEGLNOCI .....................................................................................................306
Wprowadzenie.......................................................................................................................306
I. Szczeglno jako Substytut Mioci.................................................................................306
II. Szczeglno jako Zdrada.................................................................................................307
III. Przebaczenie Szczeglnoci.............................................................................................309
8
IV. Szczeglno przeciw Bezgrzesznoci.............................................................................311
V. Chrystus w Tobie...............................................................................................................311
VI Zbawienie od Lku...........................................................................................................313
VII. Miejsce Spotkania..........................................................................................................314
Rozdzia 25
SPRAWIEDLIWO BOGA................................................................................................317
Wprowadzenie.......................................................................................................................317
I. Poczenie z Prawd...........................................................................................................317
II. Zbawca od Ciemnoci.......................................................................................................318
III. Postrzeganie i Wybr.......................................................................................................320
IV. wiato, ktre Przynosisz.................................................................................................321
V. Stan Bezgrzesznoci.........................................................................................................322
VI. Szczeglna Funkcja.........................................................................................................323
VII. Skaa Zbawienia.............................................................................................................324
VIII. Sprawiedliwo Przywrcona Mioci..........................................................................326
IX. Sprawiedliwo Nieba.....................................................................................................328
Rozdzia 26
PRZEJCIE............................................................................................................................331
I. Ofiara z Jednoci.............................................................................................................331
II. Wiele Form; Jedna Korekcja............................................................................................332
III. Pogranicze........................................................................................................................333
IV. Miejsce, Ktre Grzech Opuci........................................................................................334
V. Maa Przeszkoda................................................................................................................335
VI. Wyznaczony Przyjaciel....................................................................................................337
VII. Prawa Uzdrawiania.........................................................................................................337
VIII. Natychmiastowo Zbawienia......................................................................................340
IX. Poniewa Oni Przybyli....................................................................................................341
X. Koniec Niesprawiedliwoci..............................................................................................342
Rozdzia 27
UZDRAWIANIE SNU...........................................................................................................344
I. Obraz ukrzyowania...........................................................................................................344
II. Strach przed Uzdrowieniem..............................................................................................345
III. Ponad Wszystkimi Symbolami........................................................................................348
IV. Spokojna Odpowied.......................................................................................................349
V. Przykad Uzdrowienia.......................................................................................................350
VI. wiadkowie Grzechu.......................................................................................................352
VII. Ten, ktry ni Sen..........................................................................................................353
VIII. Bohater Snu...............................................................................................................355
Rozdzia 28
USUNICIE LKU...............................................................................................................358
I. Pami Teraniejszoci.......................................................................................................358
II. Odwrcenie Skutku i Przyczyny.......................................................................................360
III. Zgoda na Poczenie........................................................................................................362
IV. Wielkie Poczenie...........................................................................................................363
V. Alternatywa wobec Snw o Strachu..................................................................................364
VI. Sekretne Przyrzeczenia....................................................................................................365
VII. Arka Bezpieczestwa ....................................................................................................366
Rozdzia 29
PRZEBUDZENIE..................................................................................................................368
9
I. Zamknicie Luki.................................................................................................................368
II. Przybycie Gocia...............................................................................................................369
III. wiadkowie Boga............................................................................................................370
IV. Role Snu...........................................................................................................................371
V. Niezmienne Miejsce Zamieszkania...................................................................................372
VI. Przebaczenie i Koniec Czasu...........................................................................................373
VII. Nie Szukaj na Zewntrz Siebie......................................................................................374
VIII. Antychryst.....................................................................................................................375
IX. Przebaczajcy Sen...........................................................................................................377
Rozdzia 30
NOWY POCZTEK..............................................................................................................379
Wstp.....................................................................................................................................379
I. Reguy Podejmowania Decyzji..........................................................................................379
II. Wolno Woli....................................................................................................................381
III. Poza Wszelkimi Bokami................................................................................................382
IV. Prawda poza Iluzjami.......................................................................................................384
V. Jedyny Cel.........................................................................................................................385
VI. Uzasadnienie Przebaczenia..............................................................................................386
VII. Nowa Interpretacja.........................................................................................................388
VIII. Niezmienna Rzeczywisto...........................................................................................389
Rozdzia 31
OSTATECZNA WIZJA..........................................................................................................391
I. Prostota Zbawienia.............................................................................................................391
II. Idc z Chrystusem.............................................................................................................393
III. Samooskaranie...............................................................................................................394
IV. Prawdziwa Alternatywa....................................................................................................395
V. Pojcie jani a Ja............................................................................................................397
VI. Rozpoznanie Ducha.........................................................................................................400
VII. Wizja Zbawiciela............................................................................................................401
VIII. Wybierz Jeszcze Raz.....................................................................................................403
10
Od tumacza
Gdyby mi kto kilka lat temu powiedzia, e bd kiedy tumaczy napisan po angielsku ksik liczc
grubo ponad tysic stron, uznabym go wwczas za niespena rozumu, a to, co mwi za niedorzeczno.
Nigdy nie byem w adnym kraju anglojzycznym. Uczyem si angielskiego samodzielnie, z kursu na
kasetach, co pozwolio mi zbliy si do poziomu rednio-zaawansowanego, ale bez osignicia biegoci.
Dlatego te nie znam dobrze angielskiego i nie mwi pynnie w tym jzyku. Nade wszystko nie rozumiem
szybkiej angielskiej mowy, a z filmw w wersji oryginalnej pojmuj tylko to, co zdoam zobaczy raczej, ni
usysze. Nie mam rwnie prawie adnych dowiadcze w tumaczeniach.
A jednak rzeczywisto czasem przekracza wszelkie wyobraenia. Udao mi si osign co, czego bym
si po sobie nigdy nie spodziewa i prawd mwic wci jestem jeszcze tym troch zdziwiony. Jednym z
powodw powstania tego tumaczenia Kursu cudw byo to, e w czasie, gdy si tego podjem, nie byo
adnego innego przekadu, ktry by mnie usatysfakcjonowa. Istniejce tumaczenia, publikowane w
internecie, byy niekompletne i zawieray bdy, a ja si uparem, e musz t ksik przeczyta, zrozumie i
przetumaczy. Te nieprofesjonalne przekady byy jednak dla mnie pomocne, bo stanowiy punkt startowy,
ukad odniesienia i zarazem pewne lekcje, dziki ktrym uczyem si, jak naley tumaczy, a czasem take,
jak nie naley tumaczy. Moje pocztkowe prby samodzielnego tumaczenia byy do nieudolne, jednak
gdy wreszcie zrozumiaem, na czym dobre tumaczenie powinno polega, wszystko zaczo przebiega coraz
lepiej, szybciej i sprawniej. Majc duo czasu do dyspozycji, pracowaem nad tym przekadem do
intensywnie i ostatecznie tumaczenie zajo mi okoo dwch lat. Pracy nad Tekstem powiciem
najwicej czasu. Nad niektrymi zdaniami medytowaem czasem po kilka dni. Jednak przekad Podrcznika
dla nauczycieli i wicze nastpowa zadziwiajco szybko, przynoszc mi przy okazji duo zadowolenia.
Staraem si wszystko tumaczy tak wiernie, jak umiaem. Jedyna zasada, jak si kierowaem, jest
podana w rozdziale 7 Tekstu: ...dobry tumacz, mimo e musi zmieni form tego, co tumaczy, nigdy nie
zmienia sensu, dbajc o to, by tre jego przekadu znaczya to samo. Zatem jego jedynym celem jest zmiana
formy, ale tak, by oryginalny sens zosta zachowany. Aby moliwe byo stosowanie si do tej zasady,
tumacz musi najpierw ten sens waciwie zrozumie. Bo jake mgby on zachowa w tumaczeniu sens
oryginau, kiedy go nie pojmuje? Zrozumienie jest wic kluczem do waciwego tumaczenia i nie ma
adnego innego klucza. Tumaczenie jednej niezrozumiaej formy na inn niezrozumia form jest bez sensu.
Dlatego zasada zachowania w tumaczeniu sensu oryginau jest jedyn zasad, ktr mona i trzeba
stosowa. Wszelkie inne reguy mogyby jedynie pozostawa z ni w sprzecznoci i wyrzdza tylko szkod
przekadowi. Przykadem moe by tu zalecana przez Foundation for Inner Peace zasada nieulepszania
oryginau , ktra w przypadku, gdy sens rdowego tekstu wydaje si niejasny, nakazuje utrzymywa t
niejasno w tumaczeniu. To zalecenie zakada, e kurs mgby by miejscami celowo niejasny. Ponadto
jest ono aktem niewiary w tumacza, a nawet niewiary w nauki, jakie ten kurs gosi. Gdyby bowiem ci, ktrzy
ogaszaj takie dyrektywy, wierzyli w to, o czym ta ksika opowiada, to zalecaliby tumaczowi, aby w razie
wtpliwoci radzi si Ducha witego, a nie, aby przekada bez zmian to, czego nie zrozumia, na to, czego
nadal nie rozumie. Ulepszanie oryginau, w sytuacji, gdy tumacz poj znaczenie tego co tumaczy, to nic
innego, jak tylko zastpienie jakiej mniej zrozumiaej formy, tak, ktra jest bardziej zrozumiaa. Inny
przykad to zasada jak najmniej przypisw. Celem przypisw nie jest zaciemnianie tekstu zasadniczego,
ale jego wyjanianie. To wanie dziki przypisom tumacz moe wskaza czytelnikowi miejsca
niejednoznaczne, podajc alternatywne przekady, to dziki przypisom moe wytumaczy znaczenie wyrazw
zaczerpnitych z terminologii naukowej, to dziki przypisom moe wyjani sens pewnych sw kluczowych.
Przypisy nie musz stanowi jakich herezji podawanych przez tumacza po to, by odcign czytelnika od
witego tekstu, ale ich zadaniem jest uatwia zrozumienie tego tekstu, poprzez wyjanianie wszystkiego,
co moe wydawa si niejasne lub poprzez podawanie jakich informacji uzupeniajcych. Tumacz moe w
nich rwnie informowa czytelnika o trudnociach, jakie mia podczas tumaczenia i jak sobie z nimi
prbowa radzi. Ja, na szczcie, nie musiaem stosowa si do zalece Foundation for Inner Peace i
dlatego podawaem wiele dodatkowych wyjanie w przypisach. Oprcz tego, w tumaczonym tekcie
umieszczaem w nawiasach okrgych pewne sowa uzupeniajce, ktrych nie byo w oryginale, ale ktre
mogyby uatwi zrozumienie tekstu. Oczywicie kady, kto czyta to tumaczenie, nie musi ich uwzgldnia.
Nie musi nawet zapoznawa si z przypisami. Siga po nie tylko wtedy, gdy tego chce. Ma przecie woln
wol.
11
Poniewa zasada zachowania w tumaczeniu sensu oryginau opiera si na waciwym zrozumieniu tego
sensu przez tumacza, wic adne interpretacje nie mog mu by z gry narzucane. Dlatego za kolejny
przykad naruszania tej zasady mona by uzna sugerowanie przez Foundation for Inner Peace sposobu
tumaczenia sowa atonement. Tumaczenie tego wyrazu stao si podstaw do utworzenia tzw. szstej
reguy, wedug ktrej naley w przekadach uywa ostrego sowa wicego si z ofiar i cierpieniem,
po to, aby wydoby u studiujcego kurs wyparte aspekty systemu mylowego ego. Ciekawe, e dotyczy to
tylko tumacze, bo w sowniku znajdujcym si na stronie www.facim.org zamieszczona jest napisana przez
pana Kennetha Wapnicka pikna i agodna jak baranek definicja sowa atonement, ktra ani razu nie
odwouje si do ofiary czy do cierpienia i w peni harmonizuje z etymologi tego sowa. Dziwaczna teoria,
eby w tumaczeniach poprzez nonsens siga do sensu, jest dla mnie zupenie niepojta. Sowo atonement
ma w jzyku angielskim dwa gwne znaczenia. Zgodnie z tym, co podaje Easton's 1897 Bible Dictionary,
sowo to znaczy po prostu at-one-ment, to jest stan bycia w jednoci, a wic pojednanie. Ale w drugim,
wtrnym znaczeniu, sowo to okrela sposb, w jaki, zdaniem tradycyjnych chrzecijaskich nauk, to
pojednanie mona osign, a wic poprzez pokut, zoenie ofiary, baganie o wybaczenie,
zadouczynienie, itp. Kady anglojzyczny czytelnik Kursu cudw, chocia moe mie problemy z
wyborem waciwego sensu tego sowa, ma jednak moliwo takiego wyboru. W razie wtpliwoci moe
siga do sownikw, encyklopedii, moe si dugo nad nim zastanawia i w kocu odkry waciwe
znaczenie tego wyrazu. Czytelnik polski adnego wyboru nie ma, bo oferowane mu sowo pokuta jest w
zasadzie jednoznaczne i takich moliwoci nie daje. Mona oczywicie prbowa go przekonywa, e to
sowo znaczy w kursie zupenie co innego, ale to jest tak, jakby kogo zapewnia, e pcha jest w
rzeczywistoci soniem.
Moim jedynym kryterium wyboru, czy w tumaczeniu uy sowa atonement w pierwotnym, czy te we
wtrnym znaczeniu, byo kryterium harmonii i dysonansu. Wykonywaem rne wersje tumaczenia
danego zdania zawierajcego ten wyraz i sprawdzaem, ktra wersja bardziej do mnie przemawia, ktra jest
bardziej zrozumiaa i ma gbszy sens, ktra bardziej pasuje do kontekstu i w ktrej wszystkie sowa
harmonizuj ze sob. Odrzucaem takie wersje, ktre wzbudzay wtpliwoci, wydaway si bez sensu lub
wywoyway jaki dysonans. Okazao si, e we wszystkich przypadkach, w ktrych tekst oryginalny zawiera
sowo Atonement pisane z duej litery, najbardziej waciwym jego polskim odpowiednikiem jest
Pojednanie. Kade sowo z grupy znacze wtrnych wywouje jaki zgrzyt, a czasami brzmi wrcz
niedorzecznie. Na przykad, gdy przetumaczymy zaczerpnite z Podrcznika dla nauczycieli zdanie
Atonement is the Word of God jako Pojednanie jest Sowem Boym, wwczas owo tumaczenie nie budzi
wtpliwoci, bo przecie Bg jest jednoci i w jednoci ze wszystkim, zatem Jego Sowem musi by
Pojednanie. Ale jak zrozumie tumaczenie Pokuta jest Sowem Boym? Inny przykad wzity z rozdziau 9
Tekstu: Yet you cannot abide in peace unless you accept the Atonement, because the Atonement is the way
to peace.. Jeli zdanie to przetumaczymy jako Nie moesz jednak trwa w pokoju, dopki nie przyjmiesz
Pojednania, poniewa Pojednanie jest drog do pokoju, wwczas ma ono gboki sens, bo przecie pokj
jest stanem bez wojny, a wic bez konfliktu, co jest naturaln konsekwencj pojednania. Pojednanie wic
prowadzi do pokoju i zarazem jest gwarancj pokoju. Jednak co mona myle o stwierdzeniu, e Pokuta
jest drog do pokoju? Moe dla kogo to te byaby jaka droga. Ale jaka to by bya droga i gdzie w
rzeczywistoci by doprowadzia? A ktre tumaczenie takiego zdania, jak na przykad Perfect love is the
Atonement jest lepsze czy Doskonaa mio jest Pojednaniem czy te Doskonaa mio jest Pokut?
Pozostawiam kademu rozwaenie tego, jaka jest waciwa odpowied na to pytanie.
Oddaj to moje nieprofesjonalne tumaczenie Kursu cudw tym wszystkim, ktrzy chcieliby si z nim
zapozna, a nie znaj na tyle dobrze jzyka angielskiego, by mc czyta wersj oryginaln ksiki.
wiadomie nie uywam w odniesieniu do potencjalnych Czytelnikw kursu okrelenia studenci, co tak
chtnie czyni anglojzyczni wydawcy i inni tumacze, bowiem wiem, e nie wszyscy bd chcieli go
studiowa. Na pewno wielu go odrzuci ju po lekturze kilku czy kilkunastu stron. Musz si tu zwrci
szczeglnie do tych, ktrzy uwaaj si za gorliwych katolikw: lektura tej ksiki moe wstrzsn Wasz
dotychczasow wiar, zburzy niektre Wasze dotychczasowe przekonania i przez to Was osobicie bardzo
mocno zirytowa. Radz wic Wam podchodzi z du ostronoci do tej lektury. Jeli uwaacie, e jedynie
Wasza wiara jest suszna i jestecie z tym szczliwi, to lepiej nie burzcie swego szczcia. W kadym razie
nie miejcie potem do mnie pretensji, e Was nie ostrzegaem. Poza tym w chwili, gdy pisz te sowa, istniej
ju inne, profesjonalne, polskie tumaczenia Kursu cudw, bdce zreszt piknymi, ksikowymi wydaniami
w twardej oprawie. Jeli bardziej cenicie sobie bagania i pokut ni pojednanie, to by moe wanie te
12
tumaczenia przypadn Wam do gustu.
Myl, e wszyscy, ktrzy z jednej strony nie znaleli szczcia w swym ziemskim yciu, a z drugiej
strony s otwarci i gotowi do zmiany swego mylenia, bd w stanie przeczyta t ksik, cho uprzedzam,
e nie jest to zbyt lekka lektura, bowiem wymaga zaangaowania i skupienia. By moe niektrzy
zdecyduj si nawet na regularne wiczenia, zgodnie z zawartymi w nich wskazwkami. Sam kurs nie
narzuca sposobu studiowania, zalecajc jedynie to, by nie podejmowa wicej ni jednego wiczenia
dziennie. Zapoznawanie si z ksik mona rozpocz od kadej z jej czci. Dla niektrych wskazane jest,
by zaczli od Podrcznika dla nauczycieli. Inni powinni zacz od wicze. Jeszcze inni musz najpierw
pozna teori, rozpoczynajc od Tekstu. O tym, od czego maj rozpocz, sami bd wiedzieli, bo waciwa
cz kursu w sposb szczeglny przycignie ich uwag.
Chocia staraem si jak mogem, nie mog wykluczy istnienia rnego rodzaju bdw w tym
przekadzie i to zarwno bdw w tumaczeniu, jak i rnych drobnych pomyek, ktrych obecnoci po
prostu nie zauwayem. Wszak ksiki publikowane przez profesjonalne wydawnictwa podlegaj recenzji i
korekcie, w ktrej nierzadko uczestniczy kilka osb. Ja wszystkie te czynnoci kontrolne wykonywaem sam.
Mam wic nadziej, e spotka si to ze zrozumieniem i dlatego wierz, e to moje tumaczenie nie zostanie
poddane miadcej krytyce, ani te, co gorsza, nie zostanie cakowicie zignorowane, ale przynajmniej przez
niektrych Czytelnikw bdzie przyjte yczliwie. Ja w kadym razie pisaem je z myl o jego uytecznoci.
Jeli wic komukolwiek pozwoli ono zrozumie to, czego dotychczas nie rozumia i przyniesie choby troch
radoci czy nawet tylko ulgi w cierpieniu, bd usatysfakcjonowany. Niczego wicej nie potrzebuj. Dlatego
te udostpniam to tumaczenie wszystkim, pragnc, by stao si ono dobrem publicznym.
Romuald Lipu-Akohard
Wrocaw, 24 grudnia 2007 r.
Powrt do spisu treci
13
WPROWADZENIE
To jest kurs cudw. Jest to kurs wymagany. Tylko czas, kiedy go
podejmiesz, jest do wyboru. Wolna wola nie oznacza, e moesz uoy jego
program. Oznacza tylko, e moesz wybra to, co chcesz podj w danym
czasie. Celem tego kursu nie jest nauczanie sensu mioci, albowiem
wykracza to poza moliwoci nauczania. Jego istotnym celem jest jednake
usunicie blokad, dla uwiadomienia sobie obecnoci mioci, ktra jest
twoim naturalnym dziedzictwem. Przeciwiestwem mioci jest strach1, lecz
to, co jest wszechogarniajce, nie moe mie przeciwiestwa.
Kurs ten mona wic bardzo prosto podsumowa w nastpujcy sposb:
W tym tumaczeniu pojcia strachu i lku traktuje si jak synonimy, dlatego s one uywane zamiennie. Jednak niektrzy
psychologowie odrniaj je od siebie. Lk wedug nich to strach w braku obecnoci rzeczywistego zagroenia zewntrznego.
Zgodnie z naukami zawartymi w Kursie cudw takie rozrnienie nie ma sensu, poniewa te uczucia maj iluzoryczn natur i
w zwizku z tym aden lk czy strach nie jest spowodowany jakim rzeczywistym zagroeniem i dlatego nie ma nic
wsplnego z rzeczywistoci.
14
Rozdzia 1
ZNACZENIE CUDW
I. Zasady Cudw
1. Nie ma stopniowania trudnoci w cudach. Jeden nie jest trudniejszy czy wikszy ni inny.
Wszystkie s takie same. Wszystkie wyrazy mioci s maksymalne.
2. Cuda jako takie nie maj znaczenia. Jedyne, co ma znaczenie, to ich rdo, ktre jest poza wszelk
ocen.
3. Cuda powstaj w sposb naturalny jako przejawy mioci. Prawdziwym2 cudem jest mio, ktra je
inspiruje. W tym sensie wszystko, co pochodzi z mioci, jest cudem.
4. Wszelkie cuda oznaczaj ycie, a tym, ktry daje ycie, jest Bg. Jego Gos pokieruje tob bardzo
szczegowo. Zostanie ci powiedziane wszystko, co potrzebujesz wiedzie.
5. Cuda s rodzajem przyzwyczajenia czy nawyku i powinny by mimowolne. Nie powinny by
wiadomie kierowane. wiadomie wybrane cuda mog by skierowane w niewaciw stron.
6. Cuda s czym naturalnym. Gdy nie wystpuj, to zosta gdzie popeniony bd.
7. Cuda s prawem kadego, lecz najpierw niezbdne jest oczyszczenie.
8. Cuda uzdrawiaj, poniewa uzupeniaj niedobory; s dokonywane przez tych, ktrzy chwilowo maj
wicej, dla tych, ktrzy chwilowo maj mniej.
9. Cuda s rodzajem wymiany. Podobnie jak wszystkie przejawy mioci, ktre s zawsze cudowne w
cisym tego sowa znaczeniu, wymiana ta uniewania prawa fizyczne. Cuda przynosz wicej
mioci zarwno dajcemu, jak i biorcemu.
10. Wykorzystanie cudw jako widowisk w celu wzbudzenia wiary jest niezrozumieniem ich celu.
11. Modlitwa jest sposobem przekazu cudw. Jest ona rodkiem porozumiewania si stworzonych ze
Stwrc. Poprzez modlitw mio jest otrzymywana, za poprzez cuda mio jest wyraana.
12. Cuda s mylami. Myli mog reprezentowa niszy, cielesny poziom dowiadczenia, albo wyszy,
duchowy poziom dowiadczenia. Pierwszy poziom wytwarza to, co fizyczne, a drugi stwarza to, co
duchowe.
13. Cuda stanowi zarwno pocztek, jak i koniec, a wic zmieniaj one porzdek czasowy. S one
zawsze stwierdzeniami odrodzenia si, ktre wydaj si siga wstecz, lecz w rzeczywistoci wiod
naprzd. Cuda usuwaj3 przeszo w teraniejszoci i w ten sposb uwalniaj przyszo.
14. Cuda s wiadectwem prawdy. S przekonujce, poniewa bior si z przekonania. Bez przekonania
deprecjonuj si do magii, ktra jest bezrozumna i dlatego niszczycielska, lub raczej jest nietwrczym
uyciem umysu.
15. Kady dzie powinien by oddany cudom. Celem czasu jest umoliwi ci nauczenie si, jak uywa
2
Wystpujce tu angielskie sowo real jest bardzo czsto uywane w Kursie cudw. Tumaczy si je najczciej jako
prawdziwy lub rzeczywisty. Oba te przekady oznaczaj to samo, bo to, co prawdziwe, musi by rzeczywiste i to, co
rzeczywiste, musi by prawdziwe. Te dwa sowa wskazuj wic na to samo pojcie i s w tym tumaczeniu uywane
zamiennie.
W tekcie oryginalnym jest tu uyte sowo undo, ktre dosownie znaczy odczynia, czyli cofn zmiany i przywrci
pierwotny stan. W przekadach uywane jest w do szerokim zakresie znacze, jako zniweczy, przekreli, naprawi,
rozwiza, rozpi, zgubi, zrujnowa, zniszczy, anulowa czy uniewani. Uyty w tym tumaczeniu
czasownik usun jest uoglnieniem tych okrele, bo to, co si niweczy, gubi, niszczy, anuluje, itd. - w rzeczywistoci si
usuwa.
15
czasu w sposb twrczy. Jest on zarazem instrumentem uczcym jak i rodkiem do celu. Czas
zakoczy si, gdy nie bdzie ju uyteczny w uatwianiu nauki.
16. Cuda s instrumentem uczcym majcym pokaza, e dawanie jest tak samo bogosawione jak
otrzymywanie. Rwnoczenie zwikszaj one si dajcego, jak i dostarczaj siy biorcemu.
17. Cuda wykraczaj poza ciao. S one nagymi przemieszczeniami w stron tego, co niewidzialne, z
dala od poziomu cielesnego. Wanie dlatego uzdrawiaj.
18. Cud jest usug. Jest on najwiksz przysug, jak moesz wywiadczy komu innemu. Jest on
sposobem kochania bliniego swego jak siebie samego. Rozpoznajesz rwnoczenie zarwno swoj
warto jak i warto swego bliniego.
19. Cuda jednocz umysy w Bogu. Zale one od wsppracy, poniewa Synostwo jest sum
wszystkiego, co Bg stworzy. Cuda zatem odzwierciedlaj prawa wiecznoci, a nie czasu.
20. Cuda budz na nowo wiadomo, e to duch, a nie ciao, jest otarzem prawdy. Jest to rozpoznanie,
ktre prowadzi do uzdrawiajcej mocy cudu.
21. Cuda s naturalnymi znakami przebaczenia. Dziki cudom akceptujesz Boe przebaczenie poprzez
rozprzestrzenianie go na innych.
22. Cuda s kojarzone z lkiem tylko z powodu przekonania, e ciemno moe co ukrywa. Wierzysz,
e jeli twoje fizyczne oczy nie mog czego zobaczy, wwczas to nie istnieje. To prowadzi do
odmwienia realnoci duchowemu widzeniu.
23. Cuda reorganizuj postrzeganie i ustawiaj wszystkie poziomy w prawdziwej perspektywie. To
uzdrawia, poniewa choroba powstaje z pomylenia poziomw.
24. Cuda umoliwiaj ci uzdrawianie chorych i wskrzeszanie zmarych, poniewa to ty sam wytworzye
chorob i mier, a zatem moesz usun je obie. Ty jeste cudem zdolnym do stwarzania na
podobiestwo swego Stwrcy. Wszystko inne jest tylko twoim wasnym koszmarnym snem i nie
istnieje. Tylko stworzenia wiata s prawdziwe.
25. Cuda s czci poczonego acucha przebaczenia, ktry, gdy jest ukoczony, jest Pojednaniem.
Pojednanie dziaa przez cay czas i we wszystkich wymiarach czasu.
26. Cuda przedstawiaj sob wolno od lku. Pojednanie oznacza usunicie. Usunicie lku jest
zasadnicz czci pojednawczej wartoci cudw.
27. Cud jest uniwersalnym bogosawiestwem danym od Boga i udzielonym przeze mnie wszystkim
moim braciom. Przebaczanie jest przywilejem tych, ktrym zostao przebaczone.
28. Cuda s sposobem uzyskania uwolnienia od lku. Objawienie wywouje stan, w ktrym lk zosta ju
zniesiony. Cuda s zatem rodkiem, a objawienie celem.
29. Cuda wychwalaj Boga poprzez ciebie. Wychwalaj Go przez oddawanie czci Jego stworzeniom,
stwierdzajc ich doskonao. Uzdrawiaj, poniewa zaprzeczaj utosamianiu si z ciaem, a
potwierdzaj utosamienie si z duchem.
30. Dziki rozpoznaniu istnienia ducha cuda modyfikuj poziomy postrzegania i pokazuj je we
waciwym ustawieniu. Umieszcza to ducha w centrum, gdzie moe on porozumiewa si
bezporednio.
31. Cuda powinny wzbudza wdziczno, a nie respekt. Powiniene dzikowa Bogu za to, czym
naprawd jeste. Boe dzieci s wite, a cud czci ich wito, ktra moe zosta ukryta, ale nigdy
stracona.
32. Ja inspiruj wszystkie cuda, ktre s w rzeczywistoci wstawiennictwem. Wstawiaj si one za twoj
witoci i czyni twoje postrzeganie witym. Poprzez wyniesienie ciebie ponad prawa fizyczne,
podnosz ci do sfery porzdku niebiaskiego. W tym porzdku jeste doskonay.
16
33. Cuda oddaj ci cze, poniewa jeste godny mioci. Rozpraszaj one zudzenia na twj temat i
postrzegaj w tobie wiato. W ten sposb dokonuj naprawy twoich bdw przez uwolnienie ci od
twoich koszmarnych snw. Poprzez wyzwolenie twojego umysu z wizienia twych iluzji
przywracaj ci zdrowie psychiczne.
34. Cuda przywracaj umysowi jego peni. Rekompensujc braki, ustanawiaj doskona ochron. Sia
ducha nie pozostawia miejsca na narzucanie czegokolwiek.
35. Cuda s przejawami mioci, ale nie zawsze mog przynosi widoczne efekty.
36. Cuda s przykadami poprawnego mylenia dostosowujc twoje postrzeganie do prawdy, takiej jak j
stworzy Bg.
37. Cud jest korekt wprowadzon przeze mnie do faszywego mylenia. Dziaa jako katalizator,
przerywajc bdne postrzeganie i na nowo je organizujc w odpowiedni sposb. Poddaje to ciebie
dziaaniu zasady Pojednania, gdzie zostaje uzdrowione twe postrzeganie. Dopki to si nie wydarzy,
wiedza4 o Boskim Porzdku nie jest moliwa.
38. Duch wity jest mechanizmem cudw. Rozpoznaje On zarwno Boe stworzenia, jak i twoje iluzje.
Oddziela On prawd od faszu poprzez sw zdolno postrzegania cakowitego, a nie selektywnego.
39. Cud rozprasza bd, poniewa Duch wity uznaje bd za nieprawdziwy lub nierzeczywisty. Jest to
analogiczne do powiedzenia, e poprzez postrzeganie wiata ciemno znika automatycznie.
40. Cud uznaje kadego za twojego i mojego brata. Jest to sposb postrzegania uniwersalnego znaku
Boga.
41. Cakowito jest percepcyjn treci cudw. Tak wic koryguj one, czyli dokonuj naprawy
wadliwego postrzegania braku.
42. Gwnym wkadem cudw jest ich sia w uwalnianiu ciebie od twego faszywego poczucia izolacji,
pozbawienia czego i braku.
43. Cuda bior si z cudownego stanu umysu, czyli ze stanu gotowoci na cuda.
44. Cud jest przejawem wewntrznej wiadomoci Chrystusa i akceptacj Jego Pojednania.
45. Cud nigdy nie jest utracony. Moe on dotkn wielu ludzi, ktrych nawet nie spotkae, oraz wywoa
niewyobraalne zmiany w sytuacjach, ktrych nie jeste nawet wiadomy.
46. Duch wity jest najwyszym rodkiem przekazu informacji. Cuda nie wymagaj tego typu
porozumiewania si, poniewa s tymczasowymi sposobami porozumiewania. Kiedy powracasz do
swej pierwotnej formy komunikowania si z Bogiem poprzez bezporednie objawienie, potrzeba
cudw zanika.
47. Cud jest instrumentem uczcym, ktry zmniejsza potrzeb czasu. Ustanawia on dodatkow,
wykraczajc poza wzorzec czasu5 przerw w czasie, nie podlegajc zwykym prawom czasu. W
4
W tekcie rdowym uywa si tu sowa knowledge, ktre oznacza zarwno poznanie jak i wiedz. W pewnych
kontekstach lepiej jest je przekada jako poznanie a w innych jako wiedz. W tym przypadku oba tumaczenia s sensowne i
dlatego to znanie mogoby rwnie mie posta: Dopki to si nie wydarzy, poznanie Boskiego Porzdku nie jest moliwe.
Abstrahujc od filozoficznych podej do tych poj i opierajc si na ich powszechnym rozumieniu, mona powiedzie, e
poznanie jest procesem uzyskiwania wiedzy, ale sama wiedza jest stanem. Poznanie, jako proces, jest cigiem przemian, a
wiedza jest czym utrwalonym, zarejestrowanym, zapamitanym. Niech za przykad posuy pyta DVD z zapisanym na niej
filmem fabularnym. Na tej pycie jest zapamitana caa wiedza o tym filmie; jest tam wszystko na raz, wszystkie sceny,
pocztek i koniec. Ale proces poznawania tego filmu, ktry w wiecie fizycznym zachodzi w czasie, odbywa si poprzez
odtworzenie tego filmu za pomoc odtwarzacza DVD. Zatem sama pyta reprezentuje wiedz, a odtwarzanie tej pyty jej
poznawanie. Ale mimo to, na pycie wszystko ju jest teraz. Taka wanie jest prawdziwa rzeczywisto. W wiecznoci
wszystko jest ju teraz. Istnieje tam tylko wiedza, ktra jest przechowywana w pamici Boga. Ten, kto osign ten stan, wie
wszystko od razu, bo poznanie jest tam natychmiastowe. W Krainie Boga nie wystpuje dualizm polegajcy na odrbnoci
poznajcego podmiotu i poznawanego przedmiotu, bo wszystko jest tam Jednoci.
Czas jest na tym wiecie uznawany za pojcie podstawowe, ktrego si nie definiuje. Jednak nie rezygnuje si z jego pomiaru,
do ktrego su tzw. wzorce czasu; mog to by obroty cia niebieskich, drgania krysztaw, czy nawet zjawiska zachodzce
17
tym sensie jest on ponadczasowy.
48. Cud jest jedynym narzdziem kontrolowania czasu do twojej natychmiastowej dyspozycji. Tylko
objawienie poza to wykracza, nie majc w ogle nic wsplnego z czasem.
49. Cud nie czyni adnej rnicy midzy stopniami bdnego postrzegania. Jest on narzdziem do
korekcji postrzegania, skutecznym zupenie niezalenie od stopnia, jak i od kierunku bdu. Na tym
polega jego prawdziwa niezdolno do rozrniania.
50. Cud porwnuje to, co ty wytworzye, ze stwarzaniem, uznajc za prawdziwe to, co jest z nim
zgodne, a to, co jest z nim niezgodne odrzucajc jako nieprawdziwe.
18
cign dla siebie. Duch wity poredniczy w przekazie informacji z poziomu wyszego na niszy,
utrzymujc bezporedni kana komunikacyjny od Boga do ciebie, otwarty na objawienie. Objawienie nie jest
dwustronne. Przepywa ono od Boga ku tobie, ale nie od ciebie ku Bogu.
Cud minimalizuje potrzeb czasu. W paszczynie poziomej, czyli horyzontalnej, rozpoznanie rwnoci
czonkw Synostwa wydaje si angaowa prawie nieskoczenie wiele czasu. Cud jednake pociga za sob
nage przesunicie z percepcji poziomej na pionow. To wprowadza odstp w czasie, z ktrego zarwno
dajcy jak i biorcy wyaniaj si o wiele dalej w czasie, ni byliby w przeciwnym razie. Tak wic cud ma
wyjtkow waciwo usuwania czasu w takim stopniu, e czyni niepotrzebnym ten przedzia czasu, ktry
obejmuje. Nie istnieje aden zwizek midzy czasem trwania cudu, a czasem, ktry obejmuje. Cud zastpuje
uczenie si, ktre mogoby trwa tysice lat. Czyni on to dziki lecemu u jego podstaw uznaniu doskonaej
rwnoci dajcego i biorcego, na ktrej opiera si cud. Cud skraca czas przez zaamanie go, eliminujc w
ten sposb niektre odstpy czasowe. Dokonuje on tego jednak w obrbie duszej sekwencji czasowej.
W oryginale angielskim wystpuje w tym miejscu pisane z duej litery sowo Atonement. Sowniki angielsko-polskie
najczciej tumacz to sowo jako pokut, pokutowanie, rzadziej jako odcierpienie czy zadouczynienie. Jednak w
jzyku angielskim sowo to ma duo szersze spektrum znacze. Roget's Thesaurus podaje 33 jego synonimy. Sowniki
angielskie wyjaniaj je zreszt zupenie inaczej, wskazujc na etymologi tego sowa i akcentujc jego znaczenie pierwotne.
Np. Sownik Webstera na pierwszym miejscu wymienia reconciliation (pojednanie). Najdokadniej rzecz przedstawia
Sownik Biblijny Eastona, wyjaniajc, e sowo atonement to po prostu at-one-ment, czyli stan bycia w jednoci, stan
pojednania. Rwnie The Software Toolworks Multimedia Encyclopedia nie pozostawia tu adnych wtpliwoci, wskazujc,
e jego gwnym znaczeniem jest to set at one, to reconcile. Ten wyraz jest do czsto uywany w anglojzycznych
wydaniach Starego Testamentu. W Nowym Testamencie wystpuje tylko w Licie do Rzymian [5,11]. Sowu atonement
przypisuje si rwnie wtrne znaczenia, nie oparte bezporednio na pojciu pojednania. Chodzi o to, e teologie rnych
kociow uzaleniaj pojednanie od spenienia pewnych warunkw wstpnych, takich jak pokuta, naprawa szkd,
rekompensata, zadouczynienie, baganie o wybaczenie, zoenie ofiary i tym podobne, co w kocu zostao przeniesione na
sowo atonement i wpyno na zmian znaczenia tego sowa. Sowo to zaczo wic wskazywa nie tyle na samo
pojednanie, ale raczej na sposb, w jaki, wedug tych teologii, to pojednanie mona osign. Mwi si wic o naprawie,
rekompensacie, zadouczynieniu, przebaganiu, pokucie, itp. Mamy zatem dwie podstawowe grupy znaczeniowe sowa
atonement. Pierwsza z nich skupia si wok okrele zgoda i pojednanie i jest w Kursie cudw reprezentowana przez to
sowo pisane z duej litery, tj. Atonement. Druga grupa koncentruje si wok sw pokuta i zadouczynienie i w tym
znaczeniu kurs kilkakrotnie uywa wyrazu atonement, pisanego z maej litery. Zatem najbardziej zgodnym z oryginaem
polskim odpowiednikiem pisanego z duej litery sowa Atonement, ktrego znaczenie jest najblisze temu, w jakim zostao
ono uyte w Kursie cudw, jest Pojednanie. Jest ono tu elementem Boego planu zbawienia, prowadzcym do zniweczenia
wiary ego w oddzielenie i do uwiadomienia sobie, e oddzielenie nigdy nie nastpio, a ta wiara jest tylko bdem mylowym.
Zgodnie z nauk kursu, cakowite Pojednanie zostanie wtedy osignite, gdy kady przebaczy wszystkiemu i cakowicie.
Tumaczenie wyrazu Atonement przy uyciu jakiego sowa z drugiej grupy znaczeniowej, np. jako Pokuta, przyniosoby
dziwne i niezrozumiae, a miejscami niedorzeczne rezultaty. Jak naleaoby bowiem ustosunkowa si do tumaczenia zdania
Perfect love is the Atonement [T-2.VI.7.8] jako Doskonaa mio jest Pokut? Mona by si tylko modli: Uchowaj nas
Panie przed tak mioci.
W jzyku polskim sowo Ziemia, uyte do nazwania planety, pisze si z duej litery. Jednak w oryginale dla
przeciwstawienia Nieba pisanego z duej litery uywa si wyrazu ziemia pisanego z maej litery. W tumaczeniu
utrzymano t zasad, by uzyska odpowiedni kontrast midzy tymi nazwami.
19
w swym sercu, poniewa wanie tym jest.
Ci, ktrym przebaczono, staj si rodkami Pojednania. Napenieni duchem, odwzajemniaj si
przebaczajc. Ci, ktrzy zostaj uwolnieni, musz poczy si w uwalnianiu swoich braci, gdy taki jest
plan Pojednania. Cuda stanowi sposb, w jaki umysy, ktre su Duchowi witemu, jednocz si ze mn
w imi zbawienia, czyli uwolnienia wszystkich Boych stworze.
Ja jestem jedynym, ktry moe dokonywa cudw bez ogranicze, poniewa ja jestem Pojednaniem. Ty
masz w Pojednaniu rol, jak ci podyktuj. Pytaj mnie, jakich cudw powiniene dokonywa. To oszczdza
ci niepotrzebnego wysiku, poniewa bdziesz dziaa opierajc si na bezporednim porozumiewaniu si.
Bezosobowa natura cudu jest jego niezbdnym skadnikiem, poniewa umoliwia mi pokierowanie jego
zastosowaniem, a pod moim przewodnictwem cuda prowadz do bardzo osobistego dowiadczenia
objawienia. Przewodnik nie kontroluje, lecz jedynie kieruje, zostawiajc twej decyzji podanie za nim. Nie
wd nas na pokuszenie oznacza: Rozpoznajcie swe bdy i postanwcie je odrzuci, poprzez podanie za
moim przewodnictwem.
Bd nie moe w rzeczywistoci zagrozi prawdzie, ktra zawsze potrafi stawi mu opr. Tylko bd jest
rzeczywicie podatny na zagroenia. Masz wolno ustanowienia swego krlestwa tam, gdzie uznasz to za
stosowne, lecz waciwy wybr jest nieunikniony, jeeli pamitasz o tym:
W tumaczeniu uyto sowa cudotwrca, bo w jzyku polskim nie ma na to lepszego okrelenia. W tekcie oryginalnym
wystpuje zwrot miracle worker, ktry mona by dosownie przetumaczy jako pracownik cudu. Zgodnie z treci Kursu
cudw, cudotwrca tak naprawd nie tworzy cudu. On tylko daje to, co sam otrzyma.
20
ma na celu przywrcenie wiadomoci rzeczywistoci, to nie byby on uyteczny, gdyby by ograniczony
przez prawa rzdzce bdem, ktry ma naprawi.
V. Penia i Duch
Cud jest bardzo podobny do ciaa w tym, e oba s instrumentami uczcymi, sucymi do uatwienia
osignicia stanu, w ktrym staj si niepotrzebne. Gdy zostaje osignity pierwotny stan ducha, ktry
uywa bezporedniej komunikacji, ani ciao, ani cud nie su ju adnemu celowi. Dopki jednak wierzysz,
e jeste w ciele, moesz wybiera midzy pozbawionymi mioci a cudownymi kanaami ekspresji. Moesz
wytworzy jak pust skorup, lecz nie moesz w ogle niczego wyrazi. Moesz czeka, opnia,
paraliowa siebie czy redukowa sw inwencj twrcz prawie do zera. Lecz nie moesz jej zniszczy.
Moesz zniszczy swj rodek przekazu, ale nie swj potencja. Nie stworzye sam siebie.
Gwn decyzj umysu polegajcego na cudach jest nie podlega dziaaniu czasu duej, ni jest to
konieczne. Czas moe co marnowa, tak samo jak moe by marnowany. Dlatego te cudotwrca przyjmuje
chtnie czynnik kontroli czasu. Rozpoznaje, e kade zaamanie czasu przyblia kadego do ostatecznego
uwolnienia si od czasu, gdzie Syn i Ojciec s jednoci. Rwno nie oznacza rwnoci teraz. Gdy kady
rozpozna, e ma wszystko, indywidualne wnoszenie wkadu w Synostwo nie bdzie ju potrzebne.
Gdy Pojednanie zostanie ju ukoczone, wszystkie talenty bd wspdzielone przez wszystkich Synw
Boga. Bg nie jest stronniczy. Wszystkie Jego dzieci otrzymuj ca Jego Mio, a wszystkie Jego dary s
obficie rozdawane wszystkim jednakowo. Jeli nie staniecie si jak dzieci oznacza, e dopki w peni nie
rozpoznasz swojej cakowitej zalenoci od Boga, nie moesz pozna prawdziwej mocy Syna w jego
prawdziwym zwizku z Ojcem. Szczeglno czy wyjtkowo Synw Boych bierze si nie z odczenia,
ale z doczenia. Wszyscy moi bracia s szczeglni, s wyjtkowi. Jeeli wierz, e s czegokolwiek
21
pozbawieni, ich postrzeganie staje si znieksztacone. Gdy tak si dzieje, caa rodzina Boa, czy Synostwo,
jest osabione w swych zwizkach.
Ostatecznie, kady czonek Boej rodziny musi do niej powrci. Cud nawouje go do powrotu,
poniewa bogosawi go i oddaje mu cze, nawet jeli on byby nieobecny duchem. Z Boga si nie kpi to
nie ostrzeenie, lecz zapewnienie. Kpiono by z Boga, gdyby ktremu z Jego stworze brakowao witoci.
Stworzenie jest cakowite, a oznak jego cakowitoci jest wito. Cuda s afirmacjami Synostwa, ktre
jest stanem cakowitego spenienia i obfitoci.
Wszystko, co jest prawdziwe, jest wieczne i nie moe si zmieni czy zosta zmienione. Duch jest
dlatego niezmienny, poniewa jest ju doskonay, ale umys moe wybra, czemu chce suy. Jedynym
ograniczeniem naoonym na jego wybr jest to, e nie moe suy dwm panom. Jeeli umys wanie tak
wybiera, moe wwczas sta si rodkiem, za pomoc ktrego duch stwarza zgodnie z tym, jak sam zosta
stworzony. Jeeli dobrowolnie nie dokona tego wyboru, zachowuje swj potencja twrczy, lecz poddaje si
kierowaniu raczej tyraskiemu ni Autorytatywnemu. W rezultacie tego ono go wizi, poniewa takie s
metody dziaania tyranw. Przemiana wasnego umysu oznacza oddanie go do dyspozycji prawdziwego
Autorytetu.
Cud jest znakiem tego, e umys wybra, abym go prowadzi w subie Chrystusa. Obfito
Chrystusowa jest naturalnym rezultatem postanowienia, aby poda za Nim. Wszystkie pytkie korzenie
trzeba wyrwa, poniewa nie s dostatecznie gbokie, aby ci utrzyma. Zudzenie, e korzenie, ktre s
pytkie, mona zapuci gbiej, tak aby trzymay, jest jednym z wypacze, na ktrym opiera si odwrotno
Zotej Reguy. Gdy odrzuca si te faszywe podpory, rwnowaga jest chwilowo postrzegana jako chwiejna.
Jednake nie ma nic mniej stabilnego, ni orientacja odwrcona do gry nogami. Ani te nic, co utrzymuje j
odwrcon do gry nogami, nie moe sprzyja zwikszeniu stabilnoci.
Wszelkie sowa umieszczone w nawiasach okrgych, we wszystkich czciach kursu, pochodz od tumacza, ktry umieci
tam pewne dodatkowe objanienia. Te uzupeniajce sowa mog uatwi zrozumienie treci kursu w miejscach, ktre mog si
wydawa niejasne. Naley jednak pamita, e nie ma ich w oryginalnym tekcie i zostay przez tumacza dodane. Mona je
wic przy czytaniu pomin.
22
w to, czego nikt inny nie uznaje za prawdziwe. Jest to prawdziwe dla ciebie, poniewa zostao przez ciebie
wytworzone.
Wszelkie aspekty lku s nieprawdziwe, poniewa nie istniej na poziomie tworzenia, a zatem nie
istniej w ogle. W takim stopniu, w jakim jeste gotw podda swe wierzenia temu testowi, twoje
postrzeganie zostaje skorygowane. W oddzielaniu faszu od prawdy, cud przebiega zgodnie z tym sowami:
23
moesz postrzega faszywe skojarzenia, to nigdy nie moesz ich uczyni prawdziwymi, chyba e dla
samego siebie. Wierzysz w to, co tworzysz. Jeeli ofiarujesz cuda, bdziesz rwnie mocny w wierze w cuda.
Sia twego przekonania bdzie wtedy podtrzymywaa wiar przyjmujcego cud. Fantazje staj si zupenie
niepotrzebne, gdy cakowicie satysfakcjonujca natura rzeczywistoci staje si widoczna zarwno dla
dajcego, jak i przyjmujcego. Rzeczywisto zostaje utracona wskutek jej uzurpacji, ktra przynosi
tyrani. Jak dugo cho jeden niewolnik stpa po ziemi, twoje uwolnienie nie jest cakowite. Cakowite
przywrcenie peni Synostwa jest jedynym celem umysu nastawionego na cuda.
Ten kurs polega na wiczeniu umysu. Kade uczenie si wymaga uwagi oraz studiowania na pewnym
poziomie. Niektre pniejsze czci tego kursu opieraj si zbyt mocno na tych wczeniejszych czciach,
aby nie wymagao to ich dokadnego przestudiowania. Bdziesz ich take potrzebowa do przygotowania si.
Bez tego moesz sta si zbyt przeraony tym, co ma nastpi, aby uy tego konstruktywnie. Jednake w
miar studiowania tych pocztkowych partii zaczniesz postrzega niektre z ich implikacji, ktre zostan
pniej wzmocnione.
Solidny fundament jest niezbdny z powodu pomylenia lku z respektem, o ktrym ju wspominaem i
ktre czsto si wydarza. Powiedziaem, e respekt jest nieodpowiedni w odniesieniu do Synw Boga, gdy
nie powiniene odczuwa respektu w obecnoci rwnych sobie. Jakkolwiek byo rwnie uwypuklone to, e
respekt jest waciwy wobec twego Stwrcy. Starannie wyjaniem moj rol w Pojednaniu, nie
wyolbrzymiajc jej ani nie pomniejszajc. Prbuj take czyni to samo z twoj rol. Podkrelaem, e
respekt nie jest odpowiedni reakcj w stosunku do mnie z uwagi na waciw dla nas rwno. Niektre z
dalszych krokw w tym kursie wymagaj jednak bardziej bezporedniego zblienia si do samego Boga.
Byoby niemdrze rozpocz stawianie tych krokw bez starannego przygotowania, bo inaczej respekt
zostanie pomylony z lkiem, a dowiadczenie bdzie bardziej traumatyczne ni uszczliwiajce.
Uzdrowienie pochodzi w kocu od Boga. rodki, ktre temu su, s tobie starannie wyjaniane. Objawienie
moe czasami ujawni tobie cel, lecz aby go osign, konieczne s te rodki.
Powrt do spisu treci
24
Rozdzia 2
ODDZIELENIE A POJEDNANIE
I. Pocztki Oddzielenia.
Rozprzestrzenianie12 si to podstawowa cecha Boga, ktr przekaza On Swemu Synowi. W akcie
stworzenia, Bg powikszy Siebie i rozprzestrzeni na Swoje stworzenia i wypeni je t sam kochajc
Wol tworzenia. Nie tylko zostae stworzony w peni, ale zostae take stworzony doskonaym. Nie ma w
tobie pustki. Z powodu twego podobiestwa do swego Stwrcy sam jeste twrczy. adne dziecko Boga nie
moe utraci tej zdolnoci, poniewa jest ona waciwa temu, czym ono jest, jednake moe ono uywa jej
w niewaciwy sposb poprzez projekcj13. Ten niewaciwy uytek z rozprzestrzeniania, czyli projekcja,
wystpuje wtedy, gdy wierzysz, e istnieje w tobie jaka pustka lub brak, i e moesz j wypeni swoimi
wasnymi ideami zamiast prawd. Ten proces dotyczy nastpujcych aspektw twej wiary:
Po pierwsze, wierzysz, e to, co stworzy Bg, twj wasny umys moe zmieni.
Po drugie, wierzysz, e to, co doskonae, mona uczyni niedoskonaym lub pozbawionym czego.
Po czwarte, wierzysz, e moesz stworzy sam siebie, i e kierowanie twoim wasnym tworzeniem
naley do ciebie.
Te wzajemnie powizane znieksztacenia przedstawiaj sob obraz tego, co tak naprawd wydarzyo si
po oddzieleniu, czyli wtedy, gdy nastpio zboczenie z drogi w kierunku lku. Nic z tego nie istniao przed
oddzieleniem, bo i te w rzeczywistoci nie istnieje obecnie. Wszystko, co Bg stworzy, jest podobne do
Niego. Rozprzestrzenianie, ktrego podj si Bg, jest podobne do wewntrznej wietlistoci, ktr dzieci
Ojca po Nim dziedzicz. Jej prawdziwe rdo jest wewntrzne. Jest to rwnie prawdziwe w odniesieniu do
Syna, jak i Ojca. W tym sensie stwarzanie obejmuje sob zarwno stworzenie Syna przez Boga, jak i to, co
stwarza Syn, gdy jego umys jest uzdrowiony. Wymaga to obdarzenia Syna przez Boga woln wol,
poniewa wszystko, co stworzone z mioci, jest obficie rozdawane w jednym nieprzerwanym cigu, w
ktrym wszystkie aspekty s tego samego rodzaju.
Ogrd Edenu, czyli stan jaki istnia przed oddzieleniem, by stanem umysu, w ktrym nic nie byo
potrzebne. Gdy Adam usysza kamstwa wa, usysza jedynie nieprawd. Nie musisz wci utrzymywa
swojej wiary w to, co nieprawdziwe, chyba, e sam tak postanowisz. Wszystko to moe dosownie znikn w
mgnieniu oka, poniewa jest to tylko bdne postrzeganie. To, co jest widziane w snach, wydaje si bardzo
prawdziwe. Jednake Biblia stwierdza, e Adam zapad w gboki sen, i nie ma tam nigdzie wzmianki o jego
obudzeniu. wiat nie dowiadczy jeszcze penego przebudzenia czy te odrodzenia. Takie odrodzenie jest
12 W oryginale Kursu cudw bardzo czsto uywane jest pojcie, ktre jest wyraane za pomoc czasownika to extend, lub
poprzez rzeczownik extension. Jest ono tumaczone jako wyciganie, rozciganie, wyduanie, rozszerzanie,
rozprzestrzenianie czy powikszanie, a nawet jako wzrost czy rozwj. Z uwagi na tak rozlege spektrum znacze tego sowa,
trudno jest je zastpi jednym polskim wyrazem. Wikszo z nich, np. rozciganie, rozszerzanie, rozprzestrzenianie czy
wzrost, moe kojarzy si z powikszaniem wymiarw, czyli z czasoprzestrzeni, a w rzeczywistoci to sowo nie odnosi si
do wymiarw fizycznych. Moe lepiej byoby tu uy wyrazu powikszanie (liczba nie ma wymiarw, a mimo to mona j
powikszy), a moe dobrym okreleniem byby te rozwj. W rzeczywistoci chodzi tu o to, e cech Boga (i wszystkich
jego kreacji) jest nieustanne denie do czego wicej, ktre moe wyraa si na wszystkie moliwe sposoby, a wic w
rozprzestrzenianiu, powikszaniu, wzrocie, rozwoju itp. W tumaczeniu przyjto umownie sowo rozprzestrzenianie, ale
warto zapamita, e ma ono tu szersze znaczenie, wyraone przez wszystkie podane tu jego polskie odpowiedniki i odnoszce
si nie tyle do wiata fizycznego, co przede wszystkim do wiata myli.
13 Sowo projekcja jest znane w psychologii. Jest to to rzutowanie wasnych, bdnych mniema, pragnie, uczu i skonnoci
na wiat zewntrzny i przypisywanie innym wasnych motyww dziaania, myli, postaw, tendencji. Tym sowem psychologia
okrela rwnie oskaranie innych o wasne, wystpujce u siebie negatywne cechy charakteru, motywy dziaania, postawy i
uczucia. Projekcj jest rwnie widzenie w innych tego, czego nie dostrzega si w sobie. W ten sposb prawda o
rzeczywistoci jest zastpowana wymysami na jej temat. Wynikiem projekcji jest zamknicie si w skorupie zudze i
bdnych przekona, ktre uniemoliwia widzenie tego co jest, takim jakim jest. W Kursie cudw sowo projekcja ma zdaje
si jeszcze szersze znaczenie. Oznacza ona tu wytwarzanie iluzorycznej, wirtualnej rzeczywistoci poprzez rzutowanie
swoich myli na wiat zewntrzny, a nastpnie postrzeganie ich jako rzeczywistoci zewntrznej, bez uwiadomienia sobie
faktu, e to tylko zudzenia.
25
niemoliwe, dopki wci dokonujesz projekcji lub tworzysz w sposb niewaciwy. Jednake nadal moesz
rozprzestrzenia, tak jak Bg rozprzestrzeni na ciebie Swego Ducha. W rzeczywistoci jest to twj jedyny
wybr, poniewa wolna wola zostaa ci dana dla twej radoci stwarzania tego, co doskonae.
Wszelki lk daje si ostatecznie sprowadzi do podstawowego bdu postrzegania, e masz zdolno
przywaszczenia sobie mocy Boga. Oczywicie nie masz takiej zdolnoci ani te nie nigdy tego zrobi nie
potrafie. To stanowi prawdziw podstaw twojej ucieczki od lku. Ucieczka nastpuje poprzez twoje
przyjcie Pojednania, ktre umoliwia ci uwiadomienie sobie, e twoje bdy w rzeczywistoci nigdy nie
zostay popenione. Adam mg dowiadczy koszmarw dopiero po tym, jak zapad w gboki sen. Jeeli
kto ni przeraajcy sen i nagle zostaje zapalone wiato, moe on pocztkowo wzi to wiato za cz
swego snu i ba si go. Jednake gdy si budzi, zaczyna prawidowo postrzega to wiato jako uwolnienie
od snu, ktrego ju duej nie uznaje za prawdziwy. To uwolnienie nie zaley od iluzji. Wiedza, ktra
owieca, nie tylko wyzwala ci, ale take wyranie ci pokazuje, e jeste wolny.
Wszystkie kamstwa, w ktre moesz wierzy, nie dotycz cudu, ktry moe uzdrowi kade z nich z
rwn atwoci. Cud nie czyni adnych rozrnie midzy bdami postrzegania. Zajmuje si on jedynie
rozrnieniem midzy prawd z jednej strony, a bdem z drugiej. Niektre cuda mog wydawa si wiksze
ni inne. Ale pamitaj o pierwszej zasadzie tego kursu: nie ma adnych stopni trudnoci w cudach. W
rzeczywistoci nie maj na ciebie adnego wpywu jakiekolwiek wyrazy braku mioci. I to wyraane przez
ciebie lub innych, przez ciebie wobec innych bd przez innych wobec ciebie. Pokj to atrybut w tobie. Nie
moesz go znale na zewntrz. Choroba jest jak form zewntrznych poszukiwa. Zdrowie to
wewntrzny pokj. Umoliwia ci on pozostanie nieporuszonym brakiem mioci z zewntrz, oraz zdolnym,
poprzez tw akceptacj cudw, do korekty stanu wywodzcego si z braku mioci w innych.
26
jest twoim skarbem i jak bardzo jeste do niego przywizany? Kiedy ju nauczysz si uwzgldnia te pytania
i odnosi je do wszystkich swoich dziaa, nie bdzie dla ciebie trudne rozpoznanie rodkw sucych
osigniciu celu. rodki te s zawsze dostpne, gdy tylko o nie poprosisz. Moesz jednake zaoszczdzi
czasu, jeli nie bdziesz nadmiernie odwleka tego kroku. Waciwe skupienie uwagi skrci ten czas
niezmiernie.
Pojednanie jest jedynym rodkiem obronnym, ktrego nie mona uy w sposb destrukcyjny, poniewa
nie jest ono rodkiem wytworzonym przez ciebie. W rzeczywistoci zasada Pojednania istniaa duo
wczeniej, ni zaczo si Pojednanie. Zasad t bya mio, a Pojednanie byo aktem mioci. Przed
oddzieleniem nie byy konieczne czyny i dziaania, poniewa nie istniaa wiara w czas i przestrze. Dopiero
po oddzieleniu zostao zaplanowane Pojednanie oraz warunki niezbdne do jego wypenienia. Wtedy staa si
potrzebna obrona tak wspaniaa, e nie mona jej byo niewaciwie uy, cho mona j byo odrzuci.
Odrzucenie nie mogo jednake przemieni jej w bro suc do ataku, co jest cech charakterystyczn
innych rodkw obronnych. Pojednanie staje si zatem jedyn obron, ktra nie jest mieczem obosiecznym.
Moe tylko uzdrawia.
Pojednanie zostao wbudowane w wiar w czasoprzestrze, aby ograniczy sam potrzeb tej wiary i
ostatecznie zakoczy nauk. Pojednanie jest ostatni lekcj. Sama nauka, podobnie jak sale szkolne, w
ktrych si odbywa, jest tymczasowa. Zdolno uczenia si nie ma adnej wartoci, gdy zmiana nie jest ju
duej potrzebna. Ci, ktrzy s wiecznie twrczy, nie maj nic do nauczenia si. Moesz uczy si ulepsza
swoje postrzeganie i stawa si coraz lepszym uczniem. To doprowadzi ci do coraz wikszej harmonii z
Synostwem; jednak Synostwo samo w sobie jest doskona Kreacj, a doskonao nie podlega
stopniowaniu. Tylko dopki istnieje wiara w rnice, uczenie si ma jaki sens.
Ewolucja jest procesem, w ktrym wydajesz si poda od jednego stopnia do nastpnego. Kroczc
naprzd korygujesz swe poprzednie bdne kroki. Ten proces w rzeczywistoci jest niemoliwy do
zrozumienia w kategoriach czasu, poniewa powracasz, kiedy posuwasz si do przodu. Pojednanie jest
rodkiem, dziki ktremu moesz uwolni si od przeszoci, w miar jak podasz naprzd. Usuwa ono
twoje przesze bdy czynic je nieistotnymi dla ciebie, aby mg utrzymywa odrabianie swej przeszoci
bez posuwania si do twego powrotu. W tym sensie Pojednanie zaoszczdza czasu, ale podobnie jak cud,
suy mu, ale nie obala go. Tak dugo, jak istnieje potrzeba Pojednania, istnieje potrzeba czasu. Lecz
Pojednanie, ktre stanowi plan kompletny, posiada unikalny zwizek z czasem. Dopki Pojednanie nie jest
zakoczone, jego rne etapy bd przebiega w czasie, lecz cakowite Pojednanie stoi na kocu czasu. W
tym (kocowym) momencie czasu zosta zbudowany most powrotny.
Pojednanie jest cakowitym zaangaowaniem. By moe cigle mylisz, e jest ono zwizane ze strat,
co stanowi bd, ktry wszyscy oddzieleni Synowie Boga popeniaj w taki czy inny sposb. Jest bardzo
trudno uwierzy, e obrona, ktra nie atakuje, jest najlepsz obron. Takie jest wanie znaczenie
stwierdzenia, e: cisi posid ziemi. Dosownie zajm j z powodu swej siy. Bro obosieczna jest ze swej
natury saba dokadnie dlatego, e ma dwa ostrza i moe zosta zupenie nieoczekiwanie obrcona przeciwko
tobie. Tej moliwoci nie da si kontrolowa, chyba e przez cuda. Cud przemienia obron, jak stanowi
Pojednanie, w twj prawdziwy rodek ochronny, i w miar jak zaczynasz si czu coraz bardziej bezpieczny,
korzystasz ze swego wrodzonego talentu ochraniania innych wiedzc, e jeste zarwno bratem, jak i Synem.
27
Dla uzyskania penej skutecznoci Pojednanie jest zoone w centrum wewntrznego otarza, gdzie
niweczy oddzielenie i przywraca peni umysu. Przed oddzieleniem umys by niepodatny na strach,
poniewa strach nie istnia. Zarwno oddzielenie, jak i lk s bdnymi wytworami, ktre musz zosta
usunite, aby mona byo odbudowa wityni i otworzy otarz na przyjcie Pojednania. To uzdrawia
oddzielenie poprzez umieszczenie w tobie jedynego skutecznego rodka obronnego przeciwko wszystkim
mylom o oddzieleniu oraz uczynienie ci cakowicie niewraliwym (na te myli).
Akceptacja Pojednania przez kadego jest tylko spraw czasu. To moe wydawa si przeczy wolnej
woli z powodu nieuchronnoci kocowej decyzji, ale tak nie jest. Moesz spraw odwleka i jeste zdolny do
wielkiego ocigania si, ale nie jeste w stanie cakowicie odstpi od twego Stwrcy, ktry ustanawia
granice twej zdolnoci do bdnego stwarzania. Uwiziona wola rodzi sytuacj, ktra, w skrajnym
przypadku, staje si cakowicie nie do zniesienia. Tolerancja na bl moe by wysoka, ale nie jest
ograniczona. Ostatecznie kady zaczyna rozpoznawa, jakkolwiek niewyranie, e musi by jaka lepsza
droga. Gdy zaczyna si on w tym rozpoznaniu coraz mocniej utwierdza, staje si ono punktem zwrotnym.
To ostatecznie budzi ponownie widzenie duchowe, osabiajc rwnoczenie poleganie na wzroku fizycznym.
Naprzemienne poleganie na dwch poziomach percepcji jest zwykle dowiadczane jako konflikt, ktry moe
sta si bardzo ostry. Ale jego wynik jest tak pewny jak Bg.
Duchowe widzenie nie moe dosownie widzie bdu i tylko szuka Pojednania. Zmierza do anulowania
wszystkich rozwiza proponowanych przez oczy fizyczne. Duchowe widzenie patrzy do rodka i
rozpoznaje natychmiast, e otarz zosta zbezczeszczony i wymaga naprawy oraz ochrony. Doskonale
wiadome tego, jakie s waciwe rodki obronne, pomija wszystkie inne, spogldajc poza bdy w kierunku
prawdy. Z powodu siy duchowego widzenia, skania ono umys do tego, by mu suy. To przywraca
umysowi moc i czyni go coraz mniej zdolnym do tolerowania opnienia, bo umys zaczyna sobie
uwiadamia, e to tylko przysparza niepotrzebnego blu. W rezultacie umys staje si coraz bardziej
wraliwy na to, co kiedy uwaa za bardzo niewielkie oddziaywanie, drobn niewygod czy niewielkie
pogorszenie samopoczucia.
Dzieci Boga maj prawo do penej wygody i doskonaego samopoczucia, ktre wypywa z doskonaego
zaufania. Dopki tego nie osign, marnuj si i marnuj sw prawdziw moc twrcz na bezuytecznych
prbach poprawienia sobie samopoczucia za pomoc niewaciwych rodkw. Ale prawdziwe rodki s ju
dostarczone i ich zastosowanie nie wymaga w ogle adnego wysiku z ich strony. Pojednanie jest tylko
darem, ktry jest godny by zoy go na otarzu Boga, ze wzgldu na warto samego otarza. Zosta on
stworzony doskonaym i jest w peni godny przyjcia doskonaoci. Bg i Jego stworzenia cakowicie zale
od Siebie. On zaley od nich, poniewa stworzy ich doskonaymi. Da im Swj pokj, aby nie mona byo
nimi wstrzsn ani ich oszuka. Kiedykolwiek si boisz, jeste oszukiwany i twj umys nie moe suy
Duchowi witemu. To czyni ci godnym, bo pozbawia ci chleba powszedniego. Bg jest samotny bez
Swoich Synw, a oni s samotni be Niego. Musz si nauczy patrzy na ten wiat jako na rodek
uzdrowienia oddzielenia. Pojednanie jest gwarancj, e w kocu odnios sukces.
28
naprawione na tym poziomie, na ktrym zostay popenione. Tylko umys jest zdolny do bdw. Ciao moe
bdnie czyni tylko wtedy, gdy reaguje na niewaciw myl. Ciao nie moe stwarza i wiara, e moe to
czyni jest podstawowym bdem wywoujcym wszystkie objawy fizyczne. Choroba ciaa fizycznego
przedstawia sob wiar w magi. Znieksztacenia, ktre wytworzya magia, opieraj si na wierze, e istnieje
jaka zdolno twrcza, nad ktr umys nie panuje i ktrej nie moe kontrolowa. Ten bd moe przybiera
dwie formy; mona wierzy, e umys moe bdne stwarza w ciele, albo e ciao moe bdnie stwarza w
umyle. Dopiero gdy zostanie zrozumiane, e umys, jedyny poziom stwarzania, nie moe stwarza poza
sob, wtedy nie moe wystpi aden rodzaj tej pomyki.
Tylko umys moe stwarza, poniewa duch zosta ju stworzony, a ciao jest dla umysu narzdziem
uczcym, pomoc naukow w nauce. Pomoce naukowe nie s same w sobie lekcjami. Ich celem jest tylko
uatwianie nauczania. Pomoc naukowa le uyta moe w najgorszym razie nie uatwi nauki. Ona nie ma w
sobie mocy by wprowadzi do nauki rzeczywiste bdy. Ciao, jeli jest waciwie pojmowane, wspdzieli
niepodatno Pojednania na obosieczne zastosowania17. Nie jest tak dlatego, e ciao jest cudem, ale dlatego,
e jest ono z natury niepodatne na bdn interpretacj. Ciao jest tylko czci twego dowiadczenia w
wiecie fizycznym. Jego zdolnoci mog i czsto s przeceniane. Jednak jest prawie niemoliwe zaprzeczy
jego istnieniu w tym wiecie. Ci, ktrzy tak czyni, angauj si w wyjtkowo bezwartociow form
zaprzeczenia. Okrelenie bezwartociowa sugeruje tu tylko, e nie trzeba chroni umysu poprzez
zaprzeczanie temu co (w nim jest) nieodpowiedzialne18. Jeeli kto zaprzecza temu niefortunnemu aspektowi
mocy umysu, zaprzecza rwnie samej mocy.
Wszystkie materialne rodki, ktre akceptujesz jako lekarstwa na choroby ciaa, s ponownym
ustanowieniem zasad magicznych. Jest to pierwszy krok do wiary, e ciao stwarza swoje wasne choroby.
Drugim bdnym krokiem jest prba uzdrawiania ciaa poprzez nietwrcze rodki. Jednak z tego nie wynika,
e uycie takich rodkw do celw naprawczych jest ze. Czasami choroba angauje umys wystarczajco
mocno, sprawiajc, e dana osoba jest tymczasowo niedostpna dla Pojednania. W tym przypadku moe
okaza si czym mdrym kompromisowe podejcie do umysu i ciaa, zgodnie z ktrym tymczasowo
akceptuje si wiar w uzdrowienie za pomoc jakiego rodka zewntrznego. Jest tak dlatego, e ostatni
rzecz, ktra mogaby pomc tym, ktrzy bdnie myl bo ich umys jest nieuzdrowiony19 czyli chorym, jest
powikszanie ich strachu. Oni s ju osabieni strachem. Jeli s przedwczenie wystawieni na dziaanie
cudu, mog wpa w panik. Jest cakiem prawdopodobne, e moe si to wydarzy, gdy odwrcone do gry
nogami postrzeganie wzbudzio wiar, i cuda s przeraajce.
Warto Pojednania nie tkwi w sposobie, w jakim jest ono wyraane. W rzeczywistoci, jeli jest ono
prawdziwie uyte, wyrazi si niewtpliwie w sposb najbardziej pomocny dla tego, ktry je przyjmuje. To
znaczy, e cud, aby by w peni skutecznym, musi by wyraony w jzyku, ktry jego odbiorca moe
zrozumie bez lku. To niekoniecznie znaczy, e komunikacja musi si odbywa na najwyszym poziomie,
do jakiego odbiorca cudu jest zdolny. Jednak to znaczy, e jest to najwyszy poziom porozumiewania si, do
jakiego jest on zdolny teraz. Celem cudu jest podwyszy poziom porozumiewania si, a nie obniy go
poprzez powikszanie lku.
V. Funkcja Cudotwrcy
Zanim cudotwrcy bd gotowi podj si swej funkcji na tym wiecie, jest niezbdne, by w peni
zrozumieli, na czym polega lk przed uwolnieniem. W przeciwnym razie mog oni bezwiednie popiera
wiar, e uwolnienie jest uwizieniem, a jest to wiara ju bardzo rozpowszechniona. To bdne pojmowanie
bierze si z kolei z przekonania, e krzywd mona wyrzdzi tylko ciau. U podstaw tego wszystkiego tkwi
obawa, e umys moe sam siebie zrani. aden z tych bdw nie ma w gruncie rzeczy znaczenia, poniewa
bdne twory umysu naprawd nie istniej. Rozpoznanie tego jest duo lepszym rodkiem ochronnym ni
jakakolwiek posta pomieszania poziomw, poniewa wprowadza korekcj na tym samym poziomie, na
ktrym wystpuje bd. Jest istotne by pamita, e tylko umys moe stwarza, a korekcja dokonuje si na
poziomie myli. Aby wzmocni poprzednie stwierdzenie, naley podkreli, e duch jest ju doskonay, a
zatem nie wymaga korekcji. Ciao faktycznie nie istnieje, chyba e tylko jako pomoc w nauce dla umysu,
17 Miecz obosieczny jest zaostrzony po obu stronach i w zwizku z tym moe by rwnie niebezpieczny dla tego, kto go uywa.
18 W angielskim tekcie rdowym jest tu sowo the unmindful. Inne moliwe znaczenia pasujce do kontekstu to
niepomne, beztroskie lub niezwaajce (na co).
19 W oryginale jest tu okrelenie non-right-minded.
29
jako instrument uczcy. Ta pomoc naukowa nie jest podatna na wasne bdy, poniewa nie moe tworzy.
Jest zatem rzecz oczywist, e nakanianie umysu, by porzuci swe bdne wytwory, jest jedynym
zastosowaniem zdolnoci twrczych, ktre jest naprawd sensowne.
Magia jest bezmylnym lub nietwrczym uyciem umysu. Leki fizyczne stanowi formy zakl, ale
jeli obawiasz si uywania umysu do uzdrowienia, nie powiniene prbowa tego robi. Ten istotny fakt, e
si boisz, sprawia, e twj umys staje si podatny na bdne tworzenie. Ewentualne uzdrowienie, jakie
mogoby nastpi, prawdopodobnie bdnie wtedy zrozumiesz, a poniewa egocentryzm i lk zwykle
wystpuj razem, moesz by niezdolny do przyjcia prawdziwego rda uzdrowienia. W takich warunkach
jest dla ciebie bezpieczniej tymczasowo polega na leczeniu za pomoc fizycznych rodkw, poniewa nie
moesz ich bdnie uzna za swoje wasne wytwory. Dopki utrzymuje si twe poczucie saboci, nie
powiniene prbowa czyni cudw.
Mwiem ju, e cuda s wyrazem umysu nastawionego na cuda, a umys nastawiony na cuda jest
zdrowym umysem20. Zdrowi na umyle ani nie wychwalaj, ani te nie deprecjonuj umysu cudotwrcy czy
te umysu tego, kto cud przyjmuje. Jednak cud, jako korekcja, nie oczekuje zdrowia umysu od odbiorcy
cudu. W rzeczywistoci jego celem jest przywrci mu zdrowy umys. Jakkolwiek jest spraw zasadnicz,
by cudotwrca mia zdrowy umys, chociaby przelotnie, bo w przeciwnym razie nie bdzie on zdolny do
przywrcenia zdrowia umysu komukolwiek innemu.
Uzdrowiciel, ktry polega na wasnej gotowoci, zagraa wasnemu rozumieniu (uzdrowienia). Jeste w
peni bezpieczny, dopki nie jeste zupenie zainteresowany wasn gotowoci, ale konsekwentnie
obdarzasz mnie zaufaniem. Jeli twoje cudotwrcze skonnoci nie funkcjonuj prawidowo, jest tak zawsze
dlatego, e strach wtargn i wprowadzi zakcenia do twego zdrowego umysu i odwrci go do gry
nogami. Wszystkie formy nieuzdrowionego umysu s wynikiem odmowy przyjcia dla siebie Pojednania.
Jeli je przyjmiesz, wtedy jeste zdolny rozpozna, e ci, ktrzy potrzebuj uzdrowienia, to s po prostu ci,
ktrzy nie uwiadomili sobie, e uzdrowieniem jest uzdrowiony umys.
Jedynym obowizkiem cudotwrcy jest przyj dla siebie Pojednanie. To znaczy, e rozpoznajesz, i
umys jest jedynym poziomem twrczym i e wszystkie jego bdy s uzdrowione przez Pojednanie. Gdy
tylko to zaakceptujesz, twj umys moe ju tylko uzdrawia. Odmawiajc umysowi jakichkolwiek
niszczycielskich zdolnoci i przywracajc mu czyst, konstruktywn moc, jeste w stanie likwidowa
pomieszanie poziomw u innych. Moesz wtedy przekaza im prawd, e ich umysy s tak samo
konstruktywne i ich bdne wytwory nie mog im zaszkodzi. Poprzez stwierdzenie tego uwalniasz umys
od skonnoci do przeceniania wasnego instrumentu uczcego (czyli ciaa) i przywracasz umysowi jego
prawdziw pozycj jako ucznia.
Naley ponownie podkreli, e ciao nie uczy si, ani te nie stwarza. Jako pomoc naukowa tylko
poda za uczniem, lecz jeli zostanie bdnie obdarzone wasn inicjatyw, staje si wielk przeszkod dla
nauki, ktr powinno uatwia. Tylko umys jest zdolny do owiecenia. Duch jest ju owiecony, a ciao
samo w sobie jest zbyt gste a przez to niepojtne 21. Umys moe jednak przynie ciau swe owiecenie
poprzez rozpoznanie, e ono nie jest uczniem, a zatem nie jest zdolne do nauki. Umys moe te atwo sobie
podporzdkowa ciao, kiedy nauczy si spoglda poza nie, w kierunku wiata.
Nauka naprawcza, korygujca zawsze rozpoczyna si od przebudzenia ducha i odwrcenia si od wiary
we wzrok fizyczny. To czsto pociga za sob strach, poniewa obawiasz si tego, co twj wzrok duchowy ci
pokae. Poprzednio mwiem, e Duch wity nie moe postrzega bdu i jest zdolny tylko do spojrzenia
poza bd dla obrony Pojednania. Jest niewtpliwe, e moe to wywoywa pewien dyskomfort, jednak
niewygoda czy ze samopoczucie nie jest kocowym rezultatem postrzegania. Gdy pozwoli si Duchowi
witemu spojrze na zbezczeszczenie otarza, on take natychmiast spoglda w kierunku Pojednania. Nic,
co On postrzega, nie moe wzbudza strachu. Wszystko, co powstaje ze wiadomoci duchowej, jest po
prostu kierowane w stron korekcji. Dyskomfort pojawia si tylko dlatego, aby wywoa w wiadomoci
potrzeb korekcji.
Na koniec, niech do jednoznacznego uznania, e uzdrowienie jest konieczne, wywouje lk. To, co
20 W tekcie rdowym uywa si tu okrelenia right-mindedness, ktre oznacza t zdrow cz umysu, przebaczajc i
poczon z Duchem witym, ktra jest przeciwiestwem drugiej czci umysu, wrong-mindedness, zawierajcej ego.
21 W oryginale jest tu zwrot the body in itself is too dense. Sowo dense moe oznacza zarwno gsty jak i niepojtny,
tpy W tym przypadku oba te znaczenia mog mie zastosowane, poniewa z jednej strony materia, z jakiej jest zbudowane
ciao, jest gsta w porwnaniu tworzywem umysu czy duszy, a z drugiej strony ciao jest raczej tpym, bezrozumnym
wytworem, ktremu ego nadao nadmierne znaczenie.
30
widz oczy fizyczne, nie zapewnia adnej korekty, bowiem aden rodek postrzegany fizycznie nie moe
naprawi bdu. Tak dugo, jak wierzysz w to, co pokazuj ci fizyczne oczy, twoje usiowania dokonywania
korekcji bd bdnie kierowane. Prawdziwe widzenie duchowe jest przysonite, poniewa nie jeste w
stanie znie widoku zbezczeszczonego wasnego otarza. Ale poniewa ten otarz zosta sprofanowany, twj
stan staje si podwjnie niebezpieczny, jeli tego nie spostrzeesz.
Uzdrawianie jest zdolnoci, ktra rozwina si dopiero po oddzieleniu, poniewa przedtem nie bya
potrzebna. Podobnie jak wszystkie aspekty wiary w przestrze i czas, uzdrawianie jest czym tymczasowym.
Chocia, tak dugo, jak czas istnieje, uzdrawianie jest potrzebne jako rodek ochronny. Dzieje si tak dlatego,
e uzdrawianie opiera si na miosierdziu22, a miosierdzie jest sposobem postrzegania doskonaoci w
innym, nawet jeli nie postrzega si jej w samym sobie. Wikszo wzniosych poj, do ktrych uywania
jeste teraz zdolny, jest zalena od czasu. Miosierdzie jest tak naprawd sabszym odzwierciedleniem duo
potniejszej mioci wszechogarniajcej, ktra jest ponad wszelk postaci miosierdzia, jak moesz sobie
na razie wyobrazi. Miosierdzie jest niezbdne dla zdrowia umysu, w tym ograniczonym sensie, w jakim
moe by teraz osignite.
Miosierdzie jest sposobem patrzenia na drugiego, jak gdyby wykroczy on ju znacznie poza swoje
osignicia w czasie. Poniewa jego wasne mylenie jest wadliwe, nie moe on dostrzec dla siebie
Pojednania, bo inaczej nie byby mu potrzebne miosierdzie. Miosierdzie, ktrym jest on obdarzony, jest
zarwno uznaniem, e potrzebuje on pomocy, jak i rozpoznaniem, e j przyjmie. Oba te spostrzeenia jasno
wskazuj na sw zaleno od czasu, sprawiajc, e staje si oczywiste, i miosierdzie wci pozostaje w
obrbie ogranicze tego wiata. Jednak trzeba przy tym zrozumie, e kiedykolwiek proponujesz komu
innemu cud, skracasz zarwno sobie jak i jemu cierpienia. Dokonuje si wtedy korekta, ktra dziaa
zarwno wstecz, jak i do przodu.
31
wiecznoci, wspistniejemy z Bogiem.
(8) Moesz uczyni wiele dla wasnego uzdrowienia oraz dla uzdrowienia innych, jeeli w sytuacji, w
ktrej potrzebna jest pomoc, pomylisz w ten sposb:
VI. Lk i Konflikt
Lk wydaje si by czym mimowolnym; czym poza twoj kontrol. Jednak powiedziaem ju, e
tylko konstruktywne dziaania powinny by mimowolne. Moja kontrola moe przej wszystko, co nie ma
znaczenia, za moje przewodnictwo moe pokierowa wszystkim, co ma znaczenie, jeli tak postanowisz.
Nie mog kontrolowa lku, ale moe by on poddany twojej samokontroli. Lk uniemoliwia mi kierowanie
tob. Obecno lku wskazuje na to, e wzniose myli zwizane z ciaem do poziomu umysu. To pozbawia
je mojego kierownictwa i sprawia, e czujesz si osobicie odpowiedzialny za te myli. Jest to oczywiste
pomieszanie poziomw.
Ja nie popieram pomieszania poziomw, ale to ty musisz podj decyzj w sprawie dokonania korekty.
Nie chciaby przecie tumaczy swojego obkanego zachowania stwierdzeniem, e nie moge nic zrobi
w tej sprawie. Dlaczego miaby akceptowa obkane mylenie? Zawiera ono bd, ktremu trzeba si
dobrze przyjrze. By moe wierzysz, e jeste odpowiedzialny za to, co robisz, ale nie za to, co mylisz.
Prawda jest taka, e jeste odpowiedzialny za to, co mylisz, poniewa tylko na poziomie myli moesz
dokonywa wyboru. To, co robisz, wynika z tego, co mylisz. Nie moesz oddzieli si od prawdy, poprzez
nadanie autonomii zachowaniu. Jednak gdy tylko powierzysz swoje myli memu prowadzeniu, bd mg
wszystko kontrolowa w sposb automatyczny. Gdy kiedykolwiek si czego boisz, stanowi to pewny znak,
e pozwolie swojemu umysowi bdnie tworzy i nie pozwolie, bym nim pokierowa.
Jest bezcelowe wierzy, e sterowanie rezultatem bdnej myli moe zaowocowa uzdrowieniem.
Kiedy si boisz, dokonae bdnego wyboru. Wanie z tego powodu czujesz si za to odpowiedzialny.
Musisz tylko zmieni swoje zdanie, a nie zachowanie, a to jest tylko sprawa chci. Potrzebujesz
przewodnictwa tylko na poziomie umysu. Korekcja zachodzi tylko na tym poziomie, na ktrym moliwa jest
zmiana. Zmiana nie ma adnego sensu na poziomie objaww, gdzie nie moe nastpi.
Ty sam jeste odpowiedzialny za korekcj lku. Kiedy prosisz o uwolnienie od lku, sugerujesz, e nie
jeste od niego wolny. Powiniene zamiast tego poprosi o pomoc w kwestii zmiany warunkw, ktre ten lk
wywoay. Warunki te zawsze pocigaj za sob ch, by by oddzielonym. Na tym poziomie moesz temu
zaradzi. Jeste zbyt tolerancyjny wobec niezdyscyplinowania swojego umysu i biernie si godzisz na jego
bdne tworzenie. Okrelony rezultat nie jest tu istotny, ale fundamentalny bd ma znaczenie. Korekcja jest
zawsze taka sama. Zanim postanowisz cokolwiek uczyni, spytaj si mnie, czy twj wybr jest zgodny z
moim. Jeeli bdziesz pewien, e tak jest, nie bdzie adnego lku.
Lk jest zawsze oznak napicia, ktre powstaje wtedy, gdy to, czego chcesz, jest sprzeczne z tym, co
robisz. Sytuacja ta ma miejsce w dwch przypadkach. W pierwszym przypadku moesz podj decyzj
robienia sprzecznych rzeczy albo jednoczenie, albo kolejno, jedna po drugiej. To wywouje sprzeczne
zachowania, ktre s dla ciebie nie do zniesienia, poniewa ta cz umysu, ktra chce robi co innego ni
ta druga, jest oburzona. W drugim przypadku moesz si zachowywa tak, jak mylisz, e powiniene, ale
robic to bardzo niechtnie. To wywouje konsekwentne zachowanie, lecz wymaga wielkiego napicia. W
obu przypadkach umys i zachowanie pozostaj w niezgodzie, co prowadzi do sytuacji, w ktrej robisz co,
czego nie bardzo chcesz. To rodzi poczucie przymusu, zwykle prowadzce do pojawienia si wciekoci,
ktrej prawdopodobnym skutkiem jest projekcja. Gdy tylko pojawia si lk, jest tak dlatego, e nie podje
adnej decyzji. Twj umys jest wic rozdwojony, a twoje zachowanie nieuchronnie staje si
32
niekonsekwentne i chaotyczne. Korekta na poziomie zachowania moe spowodowa przesunicie bdu z
tego, ktry wystpuje w pierwszym przypadku, do tego, ktry ma miejsce w drugim przypadku, lecz nie
umierzy ona lku.
Moliwe jest osignicie stanu, w ktrym bez wiadomego wysiku powierzasz swj umys mojemu
przewodnictwu, lecz to wymaga chci, ktrej, jak dotd, w sobie jeszcze nie rozwine. Duch wity nie
moe ci prosi o wicej, ni jeste gotw zrobi. Sia dokona wypywa z twojej niepodzielnej decyzji.
Wypenianie Woli Boej nie powoduje adnego napicia, jeli tylko rozpoznasz, e to jest rwnie twoja
wola. Ta lekcja jest bardzo prosta, lecz szczeglnie podatna na przeoczenie. Powtrz j wic, nalegajc przy
tym, by sucha uwanie. Tylko twj umys moe wytwarza lk. Dzieje si tak zawsze, gdy istnieje w nim
konflikt w kwestii tego, czego on chce, wywoujc nieuchronnie napicie, poniewa chci i dokonania nie s
zgodne. Mona to naprawi tylko poprzez przyjcie ujednoliconego celu.
Pierwszym krokiem naprawczym w usuwaniu bdu jest uwiadomienie sobie, e lk jest manifestacj
konfliktu. Uznaj, e musiae w jaki sposb postanowi aby nie kocha, bo inaczej lk nie mgby si
pojawi. Nastpnie cay proces korekty staje si niczym wicej, jak tylko seri pragmatycznych krokw w
wikszym procesie przyjcia Pojednania jako lekarstwa. Kroki te mona streci nastpujco:
33
potrzebny.
Nie mog pozwoli ci, by pozostawi swj umys niestrzeony, bo w przeciwnym razie nie bdziesz w
stanie mi pomc. Czynienie cudw wymaga penego uwiadomienia sobie mocy myli, aby unikn
bdnego tworzenia. Gdy takie uwiadomienie nie zachodzi, trzeba by wwczas cudu, eby waciwie ustawi
sam umys, co byoby procesem krenia, rodzajem bdnego koa, nie sprzyjajcym zaamaniu si czasu, do
ktrego cud by przeznaczony. Cudotwrca musi mie prawdziwy szacunek dla prawdziwej przyczyny i
skutku, ktry jest warunkiem koniecznym aby nastpi cud.
Zarwno cuda, jak i lk bior si z myli. Jeli nie miaby wolnoci wyboru jednego, nie miaby
rwnie wolnoci wyboru drugiego. Wybierajc cud, odrzucie lk, choby tylko tymczasowo. Bae si
wszystkich i wszystkiego. Obawiasz si Boga, mnie i samego siebie. Bdnie Nas postrzegae oraz bdnie
Nas wykreowae i wierzysz w to, co wytworzye. Nie uczyniby tego, gdyby nie obawia si swoich
wasnych myli. Przestraszeni musz bdnie tworzy, poniewa bdnie postrzegaj stworzenie. Gdy bdnie
tworzysz, odczuwasz bl. Zasada przyczyny i skutku staje si teraz prawdziwym rodkiem przyspieszajcym,
chocia tylko tymczasowym. W rzeczywistoci Przyczyna jest okreleniem odnoszcym si do Boga, a
Jego Skutek to Jego Syn. To ustanawia zbir zwizkw Przyczynowo-Skutkowych cakowicie rnicych
si od tych, ktre ty wprowadzasz do swego bdnego tworzenia. A zatem podstawowy konflikt w tym
wiecie toczy si midzy waciwym stwarzaniem a tworzeniem bdnym24. Cay lk jest ukryty w tym
drugim rodzaju tworzenia, a caa mio znajduje si w pierwszym. Ten konflikt zatem zachodzi pomidzy
mioci i lkiem.
Ju powiedziano, e wierzysz, i nie potrafisz zapanowa nad lkiem, poniewa ty sam go wytworzye,
a twoja wiara w niego wydaje si pozbawia ci nad nim kontroli. Jednak jakakolwiek prba naprawienia
tego bdu, poprzez starania opanowania lku, jest bezuyteczna. Tak naprawd podkrela ona moc lku
poprzez samo zaoenie, e naley go pokona. Prawdziwe rozwizanie tego problemu opiera si cakowicie
na wadzy, jak daje mio. Jednak w midzyczasie, odczuwanie konfliktu jest nieuchronne, gdy
doprowadzie do sytuacji, w ktrej wierzysz w moc tego, co nie istnieje.
Nic i wszystko nie mog ze sob wspistnie. Wiara w jedno oznacza zaprzeczenie drugiemu. Lk w
rzeczywistoci jest niczym, a mio wszystkim. Gdy tylko wiato wkracza do ciemnoci, ciemno zostaje
zlikwidowana. To, w co wierzysz, jest dla ciebie prawdziwe. W tym sensie oddzielenie miao miejsce, a
zaprzeczanie temu jest jedynie niewaciwym uyciem zaprzeczenia. Jednake koncentrowanie si na
bdzie jest tylko popenianiem nastpnego bdu. Wstpna procedura korygujca polega na tymczasowym
rozpoznaniu, e istnieje jaki problem, lecz tylko po to dokonywanym, aby wskaza, e potrzebna jest
natychmiastowa jego korekcja. Wywouje to stan umysu, w ktrym Pojednanie moe zosta zaakceptowane
bez adnego opnienia. Trzeba jednak podkreli, e ostatecznie nie jest moliwy aden kompromis
pomidzy wszystkim a niczym. Zasadniczo czas jest rodkiem, za pomoc ktrego mona zrezygnowa z
wszelkich kompromisw w tym wzgldzie. Czas tylko wydaje si by obalany stopniowo, poniewa wymaga
odstpw, ktre nie istniej. To tylko z powodu bdnego tworzenia stao si niezbdne powstanie (czasu
jako) rodka korygujcego. Stwierdzenie Tak bowiem Bg umiowa wiat, e Syna swego jednorodzonego
da, aby kady, kto w Niego wierzy, nie zgin, ale mia ycie wieczne wymaga tylko jednej niewielkiej
korekty, aby miao ono sens w tym kontekcie: da go Synowi Swemu jednorodzonemu.
Trzeba zwrci szczegln uwag na to, e Bg ma tylko jednego Syna. Jeli wszystkie Jego stworzenia
s Jego Synami, wwczas kade z nich musi by integraln czci caego Synostwa. Synostwo w swej
Jednoci wykracza poza sum swych czci. Nie jest to jednak tak dugo widoczne, jak dugo brakuje mu
jakiejkolwiek czci. Z tego powodu konflikt nie moe zosta ostatecznie rozwizany, dopki wszystkie
czci Synostwa do nie powrc. Tylko wtedy mona zrozumie sens caoci w prawdziwym tego sowa
znaczeniu. Jaka cz Synostwa moe wierzy w bd lub niekompletno, jeli dokona takiego wyboru.
Jeeli jednak tak uczyni, wwczas bdzie wierzy w istnienie nicoci. Ten bd moe naprawi Pojednanie.
Mwiem ju, cho przelotnie, o gotowoci, lecz pewne dodatkowe kwestie mogyby si tu okaza
pomocne. Gotowo jest jedynie warunkiem wstpnym potrzebnym do osignicia czego. Nie powinno si
myli jednego z drugim. Gdy tylko pojawi si stan gotowoci, wystpuje rwnie w jakim stopniu
pragnienie realizacji, lecz w adnym razie nie musi by ono niepodzielne. Ten stan nie sugeruje niczego
wicej, jak tylko pewne zadatki, pewn potencjaln moliwo zmiany zdania. Pewno siebie nie moe si
w peni rozwin dopki nie zostanie osignita biego. Prbowalimy ju naprawi zasadniczy bd
24 W oryginalnym tekcie sowu creation jest przeciwstawione sowo miscreation.
34
mylenia, e mona opanowa lk i podkrelalimy, e prawdziwe panowanie moliwe jest tylko dziki
mioci. Gotowo jest tylko pocztkiem pewnoci siebie. By moe uwaasz, e oznacza to, i musi upyn
duo czasu pomidzy wystpieniem gotowoci a osigniciem biegoci, lecz pozwl mi przypomnie ci, e
to jak kontroluj czas i przestrze.
35
Rozdzia 3
POSTRZEGANIE BEZ WINY
I. Pojednanie bez Ofiary
Nastpujca kwestia musi sta si cakowicie jasna, zanim znikn wszelkie pozostaoci lku
kojarzonego z cudami: Ukrzyowanie nie ustanowio Pojednania; ustanowio je zmartwychwstanie. Wielu
szczerych Chrzecijan bdnie to zrozumiao. Nikt, kto jest wolny od wiary w niedobr, nie mgby popeni
takiego bdu. Jeeli spoglda si na ukrzyowanie z odwrconego do gry nogami punktu widzenia,
wwczas naprawd wydaje si, jak gdyby Bg pozwoli, a nawet zachci jednego ze Swoich Synw do
cierpienia, ze wzgldu na to, e by on dobry. Ta szczeglnie niefortunna interpretacja, ktra zrodzia si z
projekcji, doprowadzia wielu ludzi do przejmujcego lku przed Bogiem. Tego typu antyreligijne pojcia
zostay wprowadzone do wielu religii. Jednak prawdziwy Chrzecijanin powinien zastanowi si i zada
pytanie: Jake mogoby tak by? Czy jest prawdopodobne, by Sam Bg by zdolny do tego rodzaju
mylenia, jasno wyraonego Jego Wasnymi sowami, ktre nie jest godne Jego Syna?
Najlepsz obron jest, jak zwykle, nie tyle atakowanie stanowiska kogo innego, lecz raczej ochrona
prawdy. Nie jest mdr rzecz akceptacja jakiego pojcia, jeeli trzeba przy tym odwrci ca ram
odniesienia, by je uzasadni. Takie postpowanie jest bolesne w swoich drobnych zastosowaniach i
prawdziwie tragiczne na szersz skal. Przeladowanie czsto prbuje si uzasadnia okropnym
mniemaniem, e to sam Bg przeladowa Swego wasnego Syna w imi zbawienia. Te sowa s bez sensu.
Ten bdny pogld by i jest nadal szczeglnie trudny do przezwycienia, gdy mimo, i bd ten nie jest
sam w sobie trudniejszy do naprawienia ni jakikolwiek inny, wielu nie chciao i wci nie chce z niego
zrezygnowa ze wzgldu na jego oczywist warto jako rodka obronnego. W jego agodniejszej postaci
ojciec po prostu mwi: To rani mnie bardziej ni ciebie i czuje si usprawiedliwiony bijc dziecko. Czy
wierzysz, e nasz Ojciec rzeczywicie tak myli? Jest rzecz niezbdn, by wyzby si tego rodzaju
mylenia, zatem musimy by pewni, i nic takiego nie pozostaje w twoim umyle. Ja nie zostaem ukarany
z tego powodu, e ty bye w bdzie. W peni agodna lekcja, ktrej naucza Pojednanie, zostaje utracona,
jeeli zanieczyci si j tego rodzaju wypaczeniem w jakiejkolwiek formie.
Stwierdzenie: Do Mnie naley pomsta, mwi Pan jest nieporozumieniem, w wyniku ktrego dana
osoba przypisuje Bogu swoj wasn z25 przeszo. Za przeszo nie ma adnego zwizku z Bogiem.
On jej nie stworzy, ani jej nie podtrzymuje. Bg nie wierzy w zemst czy kar. Jego Umys nie stwarza w
taki sposb. Bg nie wypomina ci twoich zych uczynkw. Czy jest prawdopodobne, by wypomina je
mnie? Bd cakowicie pewny, i rozpoznajesz, e to zaoenie jest zupenie niedorzeczne, oraz e bierze si
ono cakowicie z projekcji. Ten rodzaj bdu jest odpowiedzialny za mnstwo powizanych z nim bdw
cznie z wiar, e Bg odrzuci Adama i wygna go z Ogrodu Edenu. Oto dlaczego moesz czasem wierzy,
e bdnie tob kieruj. Dooyem wszelkich stara, eby uy takich sw, ktrych prawie nie mona
wypaczy, cho zawsze moesz poprzekrca ich znaczenie, jeli tego pragniesz.
Ofiara jest pojciem cakowicie nieznanym Bogu. Bierze si ono wycznie z lku, a przeraeni ludzie
potrafi by wciekli i nienawistni. Skadanie ofiar, w jakikolwiek sposb, jest naruszeniem mojego
zalecenia, aby by miosierny, tak jak miosierny jest twj Ojciec w Niebie. Wielu Chrzecijanom ciko
byo zrozumie, e to si odnosi do nich samych. Dobrzy nauczyciele nigdy nie zastraszaj swoich
studentw. Zasiewa strach to atakowa, a to skutkuje odrzuceniem tego, co oferuje nauczyciel. Wynikiem
kocowym jest niepowodzenie w nauce.
Nazywano mnie prawidowo Barankiem Boym, ktry gadzi grzechy wiata, lecz ci, ktrzy
przedstawiaj baranka krwi zbroczonego, nie pojmuj znaczenia tego symbolu. Rozumiany prawidowo, jest
on bardzo prostym symbolem wyraajcym moj niewinno. Lew i baranek lecy obok siebie symbolizuj
to, e sia i niewinno nie pozostaj w konflikcie, lecz w naturalny sposb yj ze sob w pokoju.
Bogosawieni czystego serca, albowiem oni Boga oglda bd jest innym sposobem stwierdzenia tego
samego. Czysty umys zna prawd i to jest jego si. Nie myli on zniszczenia z niewinnoci, poniewa
25 Poniewa w jzyku polskim sowo zy ma wiele znacze, trzeba tu wyjani, e w tekcie oryginalnym uyto wyrazu evil,
ktre oznacza zy w sensie moralnym.
36
niewinno kojarzy on z si, a nie ze saboci.
Niewinno jest niezdolna do skadania ofiar z czegokolwiek, poniewa niewinny umys ma wszystko i
stara si tylko chroni sw peni. Nie potrafi dokonywa projekcji. Moe on jedynie szanowa inne umysy,
poniewa szacunek jest naturalnym pozdrowieniem tych, ktrzy s naprawd kochani, przeznaczonym dla
tych, ktrzy s do nich podobni. Baranek gadzi grzechy wiata w takim znaczeniu, e stan niewinnoci,
czyli aski, jest to stan, w ktrym sens Pojednania jest doskonale widoczny. Pojednanie jest cakowicie
jednoznaczne. Jest ono zupenie jasne, poniewa istnieje w wietle. Tylko prby otoczenia go ciemnoci
uczyniy je cakowicie niedostpnym dla tych, ktrzy nie podejmuj decyzji aby widzie.
Samo Pojednanie nie promieniuje niczym innym oprcz prawdy. Uosabia zatem nieszkodliwo i
rozdaje tylko bogosawiestwo. Nie mogoby tego robi, gdyby powstao z czego innego, ni doskonaa
niewinno. Niewinno jest mdroci, poniewa jest ona niewiadoma za, a zo naprawd nie istnieje. Jest
jednak doskonale wiadoma wszystkiego, co jest prawdziwe. Zmartwychwstanie pokazao, e nic nie moe
zniszczy prawdy. Dobro potrafi oprze si kadej postaci za, tak samo, jak wiato obala ciemno.
Pojednanie jest wic lekcj doskona. Jest ono ostatnim pokazem stanowicym dowd, e wszystkie inne
lekcje, ktrych nauczaem, s prawdziwe. Jeeli potrafisz teraz przyj to jedno uoglnienie, nie bdzie
potrzebne uczenie si wielu pomniejszych lekcji. Gdy w to uwierzysz, zostaniesz uwolniony od wszystkich
bdw.
Niewinno Boga jest prawdziwym stanem umysu Jego Syna. W tym stanie twj umys zna Boga,
poniewa Bg nie jest czym tylko symbolicznym. On jest Faktem. Znajc Jego Syna takim, jakim on jest,
uwiadamiasz sobie, e Pojednanie, a nie ofiara, jest jedynym waciwym darem, ktry mona zoy na
Boym otarzu, gdzie jest miejsce tylko na doskonao. Zrozumienie jakie przejawiaj niewinni, jest
prawd. Dlatego te ich otarze s naprawd promienne.
37
Czynic to, umys budzi si ze snu i przypomina sobie swego Stwrc. Znika wtedy cae poczucie
oddzielenia. Syn Boy jest czci Trjcy witej, ale sama Trjca jest Jednoci. Na Jej Poziomach nie ma
adnego pomieszania, poniewa maj One jeden Umys i jedn Wol. Ich jeden cel stwarza doskona
integracj i ustanawia pokj Boy. Jednak dostrzec to mog w swym widzeniu duchowym tylko naprawd
niewinni. Poniewa serca niewinnych s czyste, broni oni prawdziwego postrzegania, zamiast broni si
przed nim. Rozumiejc lekcj Pojednania, nie pragn ataku i dlatego postrzegaj prawdziwie. To wanie ma
na myli Biblia, gdy mwi: Gdy si ukae {lub zostanie postrzeony}27, bdziemy do niego podobni, bo
ujrzymy go takim, jakim jest.
Drog do korekty znieksztace jest rezygnacja z wiary w te znieksztacenia i obdarzanie wiar tylko
tego, co prawdziwe. Tego, co nieprawdziwe, nie mona uczyni prawdziwym. Jeeli wyraasz ch, by
uzna za prawdziwe to, co prawdziwe, we wszystkim, co postrzegasz, wwczas pozwalasz, by to dla ciebie
byo prawdziwe. Prawda przezwycia wszelki bd, a ci, ktrzy yj w bdzie i pustce, nie mog nigdy
dozna trwaego pocieszenia. Jeeli postrzegasz prawdziwie, anulujesz bdne postrzeganie w sobie i
rwnoczenie w innych. Poniewa widzisz ich takimi, jakimi s, proponujesz im swoj akceptacj ich
prawdy, tak e i oni mog zaakceptowa j teraz dla siebie. Wanie takie uzdrowienie powoduje cud.
38
Wiedza dostarcza siy do twrczego mylenia, a nie do dokonywania susznych czynw. Postrzeganie, cuda i
czynienie czegokolwiek s ze sob blisko zwizane. Wiedza jest wynikiem objawienia i wywouje tylko
myl. Nawet w swojej najbardziej uduchowionej formie postrzeganie dotyczy ciaa. Wiedza pochodzi z
otarza wewntrznego i jest bezczasowa, poniewa jest pewna. Postrzeganie prawdy nie jest tym samym, co
jej znajomo.
Waciwe postrzeganie jest niezbdne, zanim Bg bdzie mg komunikowa si bezporednio ze
Swymi otarzami, ktre ustanowi w Swoich Synach. Moe On tam przekazywa Swoj pewno, a jego
wiedza przyniesie niekwestionowany pokj. Bg nie jest obcy dla Swoich Synw, a Jego Synowie nie s
obcy dla siebie samych. Wiedza poprzedzaa zarwno postrzeganie jak i czas i ostatecznie zastpi jedno i
drugie. Taki jest prawdziwy sens okrele Alfa i Omega, pocztek i koniec oraz zdania Zanim Abraham
sta si, Ja jestem. Postrzeganie moe i musi zosta ustabilizowane, ale wiedza jest stabilna. Nakaz, Bj si
Boga i przestrzegaj Jego przykaza, staje si zaleceniem: Poznaj Boga i zaakceptuj Jego pewno.
Jeeli zaatakujesz bd w kim innym, wwczas zranisz siebie samego. Nie moesz pozna swojego
brata, kiedy go atakujesz. Atak jest zawsze skierowany przeciwko komu obcemu. Bdnie postrzegajc
swego brata uznajesz go za obcego, a wtedy nie moesz go zna. Poniewa uznae go za obcego, dlatego
obawiasz si go. Postrzegaj go prawidowo, aby mg go pozna. W Boym stworzeniu nie ma obcych. Aby
tworzy tak, jak Bg ci stworzy, moesz tworzy tylko to co znasz i co zatem przyjmujesz jako swoje. Bg
zna Swoje dzieci z doskona pewnoci. On je stworzy poprzez sw wiedz o nich. Rozpoznaje je
doskonale. Jednak, kiedy one nie rozpoznaj siebie nawzajem, nie rozpoznaj rwnie Jego.
IV. Bd i Ego
Zdolnoci, ktre teraz posiadasz s tylko cieniami twojej prawdziwej siy. Wszystkie twoje obecne
funkcje s podzielone, naraone na kwestionowanie i poddawanie w wtpliwo. Jest tak dlatego, e nie
jeste pewny, jak ich uyjesz i dlatego te jeste niezdolny do wiedzy. Jeste niezdolny do wiedzy take
dlatego, e wci moesz postrzega bez mioci. Postrzeganie nie istniao, dopki oddzielenie nie
wprowadzio stopni, aspektw i przedziaw czasowych. Duch nie ma poziomw, a wszelkie konflikty
powstaj w oparciu o pojcie poziomw. Tylko Poziomy Trjcy s zdolne do Jednoci. Poziomy stworzone
przez oddzielenie mog tylko by w konflikcie ze sob. Jest tak dlatego, e s one dla siebie nawzajem
niezrozumiae i przez to nic dla siebie nie znacz.
wiadomo, czyli poziom postrzegania, bya pierwszym podziaem wprowadzonym do umysu po
oddzieleniu, czynic umys raczej postrzegajcym ni twrc. wiadomo jest poprawnie rozpoznawana
jako dziedzina ego. Ego jest prb postrzegania siebie przez nieuzdrowiony umys raczej takim, jakim
chciaby by ni takim, jakim jeste. Jednak moesz siebie zna tylko takim, jakim jeste, poniewa moesz
by pewien tylko tego. Wszystko inne jest podatne na zakwestionowanie.
Ego jest wtpicym aspektem jani powstaej po oddzieleniu, ktra zostaa raczej wytworzona ni
stworzona28. Jest ono zdolne do zadawania pyta, ale nie do postrzegania sensownych odpowiedzi, poniewa
tego rodzaju odpowiedzi wymagaj wiedzy i nie mog by postrzegane. Taki umys zatem jest w stanie
nieadu, pomieszania i pogmatwania, poniewa tylko Zjednoczony Umys nie moe by w bdzie.
Oddzielony lub podzielony umys musi zawiera chaos i baagan. Z koniecznoci jest on wtedy niepewny
tego, czym jest. Musi by w konflikcie, poniewa pozostaje w niezgodzie z samym sob. To powoduje, e
jego wasne aspekty staj si sobie obce, a to jest istot stanu skonnego do lku, w ktrym atak jest zawsze
moliwy. Postrzegajc siebie tak, jak si postrzegasz, masz powd do odczuwania lku. Wanie z tego
powodu nie moesz uciec od lku, dopki nie zrozumiesz, e nie stworzye siebie, ani nawet nie moge
tego uczyni. Nigdy nie moesz uczyni prawdziwym swego bdnego postrzegania, a twoje stworzenie, nie
bdc twoim dzieem, nie podlega twoim bdom. Oto dlaczego musisz w kocu dokona takiego wyboru,
ktry prowadzi do uzdrowienia oddzielenia.
Zdrowego umysu nie naley myli z umysem, ktry osign wiedz, poniewa stan zdrowia umysu
ma jedynie zastosowanie do waciwego postrzegania. Moesz by zdrowy na umyle lub mie umys
nieuzdrowiony i nawet to jest podatne na stopniowanie, wyranie pokazujc, e nie ma to zwizku z wiedz.
Okrelenie zdrowie umysu29 jest uywane prawidowo jako korekta dla bdnie dziaajcego umysu i
28 W Kursie cudw uywa si pojcia made (wytworzony) i created (stworzony).
29 Moe warto przypomnie raz jeszcze, e angielskim pierwowzorem okrele zdrowy umys i nieuzdrowiony umys s
39
odnosi si do stanu umysu wywoujcego dokadne postrzeganie. Zdrowie umysowe jest nastawione na
cuda, poniewa uzdrawia bdne postrzeganie, a jest to naprawd cud, zwaywszy na to, jak sam si
postrzegasz.
Postrzeganie zawsze dotyczy jakiego bdnego uycia umysu, poniewa sprowadza ono umys w
rejony niepewnoci. Umys jest bardzo aktywny. Gdy wybiera stan oddzielenia, to postanawia postrzega.
Dopki nie podejmie takiej decyzji, pragnie tylko wiedzy. Po jej podjciu moe on jedynie dokonywa
niejednoznacznych wyborw, a jedyn drog uwolnienia si od tej niejednoznacznoci jest jasne i wyrane
postrzeganie. Umys powraca do swej waciwej funkcji tylko wtedy, gdy chce wiedzie. Pragnienie wiedzy
sprawia, e zaczyna on suy duchowi i wtedy jego postrzeganie zostaje zmienione. Umys wtedy
postanawia si podzieli, gdy postanawia wytworzy swoje wasne poziomy. Jednak nie mgby on cakiem
oddzieli si od ducha, poniewa z ducha pochodzi i z ducha czerpie ca sw moc do wytwarzania czy
stwarzania. Nawet w bdnym tworzeniu umys potwierdza istnienie swego rda, bo w przeciwnym razie
przestaby istnie. Ale to jest niemoliwe, poniewa umys naley do ducha, ktrego stworzy Bg i ktry
zatem jest wieczny.
Zdolno postrzegania umoliwia zaistnienie ciaa, poniewa majc t zdolno, musisz co postrzega
za pomoc czego. Wanie dlatego postrzeganie wymaga wymiany bd tumaczenia, czego wiedza wcale
nie potrzebuje. Interpretacyjna funkcja postrzegania, ktra jest znieksztacon postaci stwarzania, pozwala
aby uzna swoje ciao za siebie samego, co stanowi prb ucieczki od konfliktu, ktry wywoae. Duch,
ktry wie, nie mgby si pogodzi z tak utrat mocy, poniewa jest on niezdolny do (przebywania w)
ciemnoci. To sprawia, e duch jest prawie niedostpny dla umysu oraz cakowicie niedostpny dla ciaa. Od
tej chwili duch jest postrzegany jako zagroenie, poniewa wiato obala ide ciemnoci tylko poprzez
pokazanie, e ta nie istnieje. Prawda zawsze przezwycia bd w taki sposb. Nie jest to aktywny proces
korekcji, bowiem, jak ju podkrelaem, wiedza niczego nie czyni. Mona j postrzega jako atakujc czy
napastliw, lecz w rzeczywistoci nie moe ona atakowa. To, co postrzegasz jako jej atak, jest w gruncie
rzeczy tylko twym wasnym, mglistym rozpoznaniem, e wiedz mona zawsze sobie przypomnie, bowiem
nigdy nie zostaa zniszczona.
Bg i Jego stworzenia zachowuj pewno, a zatem wiedz, e w wietle prawdy bdne stwarzanie nie
istnieje. Prawda nie moe zajmowa si bdami, ktrych ty pragniesz dla siebie. Ja byem czowiekiem,
ktry przypomnia sobie ducha i jego wiedz. Jako czowiek nie prbowaem przeciwstawia si bdowi za
pomoc wiedzy, lecz staraem si skorygowa bd od dou do gry. Zademonstrowaem zarwno niemoc
ciaa jak i moc umysu. Poprzez zjednoczenie mojej woli z wol mego Stwrcy, w naturalny sposb
przypomniaem sobie ducha oraz jego prawdziwy cel. Nie mog za ciebie zjednoczy woli twojej z Bo, ale
mog za to wymaza wszelkie bdne postrzeganie z twojego umysu, jeeli poddasz go mojemu
przewodnictwu. Jedyn przeszkod, ktra stoi na twej drodze, s twoje bdna spostrzeenia. Bez nich twj
wybr jest pewny. Postrzeganie zdrowym umysem pociga za sob dokonywanie zdrowych wyborw. Nie
mog wybra za ciebie, lecz mog ci pomc w podjciu waciwego wyboru. Wielu jest powoanych, lecz
mao wybranych powinno brzmie: Wszyscy s powoani, lecz niewielu wybiera, by sucha. Nie
dokonuj oni zatem waciwego wyboru. Wybrani to po prostu ci, ktrzy szybciej podejmuj waciwy
wybr. Zdrowe umysy mog to uczyni teraz, a wwczas ich dusze odpoczn. Bg zna ci tylko jako
przebywajcego w pokoju, bowiem taka jest twoja prawdziwa rzeczywisto.
40
celu, nie ma swego prawdziwego uoglnienia. Kiedy wytwarzasz co po to, by wypeni postrzegany przez
ciebie brak, dajesz przez to milczco do zrozumienia, e wierzysz w oddzielenie. Ego wynalazo w tym celu
wiele pomysowych systemw mylowych. aden z nich nie jest twrczy. Wynalazczo, nawet w swej
najbardziej pomysowej postaci, jest zmarnowanym wysikiem. Bardzo szczeglna natura wynalazku nie jest
godna abstrakcyjnej twrczoci Boych stworze.
Poznanie, wiedza, tak jak ju to spostrzeglimy, nie prowadzi do czynw. Pomieszanie twojego
prawdziwego stwarzania, z tym, co wytworzye, jest tak gbokie, e stao si dla ciebie niemoliwie aby
wiedzie cokolwiek. Wiedza jest zawsze stabilna, a jest zupenie widoczne, e ty nie jeste stabilny. Mimo to,
jeste absolutnie stabilny, gdy jeste taki, jakim stworzy ci Bg. W tym sensie, gdy twoje zachowanie jest
niestabilne, wwczas znaczy to, e nie zgadzasz si z Bo ide twojego stworzenia. Moesz to robi, jeli
tak postanowisz, lecz niewtpliwie nie chciaby tego robi, gdyby umys twj by zdrowy i dziaa
bezbdnie.
Zadajesz sobie wci pewne fundamentalne pytanie, kierujc je bezustannie do siebie samego, co jest
zupenie niewaciwe. Pytasz siebie cigle, czym jeste. Takie nieustanne przepytywanie siebie sugeruje, e
nie tylko znasz odpowied, ale e jest to odpowied, ktrej udzielenie zaley od ciebie. Jednak ty nie moesz
postrzega siebie poprawnie. Nie jeste adnym wizerunkiem do postrzegania. Sowo wizerunek odnosi si
zawsze do postrzegania, i nie jest ono czci wiedzy. Wizerunki s symboliczne i su do oznaczania
czego innego. Idea zmiany wasnego wizerunku uznaje moc postrzegania, lecz take sugeruje, e nie ma
w nim nic stabilnego do poznania.
Wiedza nie dopuszcza moliwoci takiej czy innej interpretacji. Moesz prbowa interpretowa
znaczenie czego, lecz taka interpretacja jest zawsze podatna na bdy, poniewa odnosi si do postrzegania
znaczenia. Takie niedorzecznoci s rezultatem prb spogldania na siebie w tym samym czasie jako na
oddzielonego i nie oddzielonego. Nie da si popenia takiej fundamentalnej pomyki bez dalszego
powikszania twojego oglnego pomieszania i pogmatwania. Twj umys moe sta si przez to nawet
bardzo pomysowy, ale, jak to zazwyczaj dzieje si, gdy metoda i tre s oddzielone, zostaje on
wykorzystany do daremnych prb ucieczki z impasu, z ktrego uciec si nie da. Pomysowo jest
cakowicie oddzielona od wiedzy, poniewa wiedza nie wymaga pomysowoci. Pomysowe mylenie nie
jest prawd, ktra ci uwolni, lecz ty jeste wolny od potrzeby angaowania si w takie mylenie, gdy jeste
gotw by ze zrezygnowa.
Modlitwa jest sposobem proszenia o co. Jest ona rodkiem przekazu dla cudw. Jednak jedyn
sensown modlitw jest modlitwa o przebaczenie, poniewa ci, ktrym przebaczono, maj wszystko. Kiedy
ju przebaczenie zostao raz przyjte, modlitwa w zwykym sensie zupenie traci swe znaczenie. Modlitwa o
przebaczenie jest niczym wicej, jak prob o zdolno rozpoznania tego, co ju masz. Wybierajc
postrzeganie zamiast wiedzy, znalaze si w pooeniu, w ktrej moesz by podobnym do swego Ojca
tylko poprzez postrzeganie oparte na cudach. Utracie wiedz o tym, e sam jeste cudem Boga. Stwarzanie
jest twoim rdem i twoj jedyn prawdziw funkcj.
Stwierdzenie: Bg stworzy czowieka na swj wasny obraz i podobiestwo wymaga ponownej
interpretacji. Obraz mona tu rozumie jako myl, za podobiestwo jako podobne cechy30. Bg
rzeczywicie stworzy ducha w Swej Wasnej Myli i wyposay go w podobne cechy. Niczego wicej nie
ma. Jednak z drugiej strony, postrzeganie nie jest moliwe bez wiary we wicej lub mniej. Na kadym
poziomie wymaga ono selektywnoci. Postrzeganie jest cigym procesem uznawania i odrzucania,
organizowania i reorganizowania, przesuwania i dokonywania zmian. Ocena jest zasadnicz czci
postrzegania, poniewa ocenianie jest niezbdne przy dokonywaniu wyboru.
Co dzieje si ze spostrzeeniami, jeeli nie istniej osdy, ani nic innego poza doskona rwnoci?
Postrzeganie staje si wtedy niemoliwe. Prawd mona tylko zna. Caa prawda jest jednakowo prawdziwa,
a znajomo jakiej jej czci oznacza znajomo caoci. Tylko postrzeganie wymaga czciowego
zaangaowania wiadomoci. Wiedza wykracza ponad prawa rzdzce postrzeganiem, poniewa czciowa
wiedza jest niemoliwa. Caa wiedza jest jednoci i nie ma oddzielnych czci. Ty, ktry stanowisz jedno
z wiedz, musisz jedynie pozna siebie, a twoja wiedza stanie si cakowita. Znajomo Boego cudu jest
tym samym, co znajomo samego Boga.
Przebaczenie jest uzdrowieniem postrzegania oddzielenia. Bezbdne postrzeganie twojego brata jest
30 W oryginale jest tu okrelenie like quality, co mona tumaczy jako podobne cechy, podobne przymioty, czy podobn
jako.
41
niezbdne, poniewa umysy postanowiy widzie siebie jako oddzielone. Duch zna Boga cakowicie. Na
tym wanie polega jego cudowna moc. Fakt, e kady w peni posiada t moc, jest stanem cakiem obcym
myleniu tego wiata. Ten wiat wierzy, e jeli kto ma wszystko, to ju wicej nie pozostao. Ale Boe cuda
s tak cakowite jak Jego Myli, poniewa one s Jego Mylami.
Tak dugo, jak trwa postrzeganie, jest miejsce dla modlitwy. Poniewa postrzeganie opiera si na braku,
wic ci, ktrzy postrzegaj, nie przyjli cakowicie Pojednania i nie oddali si prawdzie. Postrzeganie jest
oparte na stanie oddzielenia, tak wic kady, kto postrzega, potrzebuje uzdrowienia. Komunia, a nie
modlitwa, jest naturalnym stanem tych, ktrzy wiedz. Boga nie mona oddzieli od Jego cudu. Jak pikne s
w istocie Myli Boga, ktre yj w Jego wietle! Twoja warto wykracza poza postrzeganie, poniewa jest
niewtpliwa. Nie postrzegaj siebie w rnych, sabych owietleniach. Poznaj samego siebie w tym Jednym
wietle, gdzie cud, jakim jeste ty, jest cakowicie jasny i wyrany.
42
w skuteczno osdu jako broni do chronienia wasnego autorytetu.
Bg ofiarowuje tylko ask. Twoje sowa powinny odzwierciedla tylko ask, poniewa wanie ask
zostae obdarzony i dlatego wanie ni powiniene obdarza innych. Sprawiedliwo jest jedynie
tymczasowym, doranym rodkiem, ktry jest prb nauczenia ci znaczenia aski. Jest osdzajca tylko z
tego powodu, e jeste zdolny do niesprawiedliwoci.
Mwiem ju o rozmaitych objawach, a na tym poziomie istnieje prawie nieskoczona liczba ich
odmian. Jednak istnieje tylko jedna ich przyczyna: problem uznania autorytetu. To wanie jest korze
wszelkiego za. Kady wytworzony przez ego objaw wie si z jak sprzecznoci sam w sobie,
poniewa umys jest podzielony pomidzy ego a Ducha witego, tak e cokolwiek ego wytwarza, jest
niekompletne i sprzeczne. To pooenie nie do utrzymania jest rezultatem problemu uznania autorytetu, ktry
akceptujc jedn niepojt myl jako swoj przesank, moe wytwarza tylko takie idee, ktre s niepojte.
Kwestia autorytetu to w rzeczywistoci kwestia autorstwa. Kiedy masz problem z uznaniem autorytetu,
jest tak zawsze dlatego, e wierzysz, i jeste autorem samego siebie i dokonujesz projekcji swoich zudze
na innych. Nastpnie postrzegasz swoje pooenie jako takie, w ktrym inni dosownie walcz z tob o twoje
autorstwo. Jest to podstawowy bd tych wszystkich, ktrzy wierz, e przywaszczyli sobie moc Boga.
Wiara ta jest dla nich bardzo przeraajca, ale nie martwi ona Boga. Jednak On chtnie pragnie j zniweczy,
ale nie po to, by ukara Swoje dzieci, lecz tylko dlatego, i wie On, e wiara ta je unieszczliwia. Boym
stworzeniom dane jest ich prawdziwe Autorstwo, lecz ty wolisz by anonimowym, kiedy decydujesz si
oddzieli od swego Autora. Nie majc pewnoci, kto jest twoim prawdziwym Autorem, wierzysz, e twoje
stworzenie dokonao si anonimowo. To stawia ci w pooeniu, w ktrym wiara w to, e to ty stworzye
sam siebie, nabiera sensu. Spr o autorstwo pozostawi tak niepewno w twoim umyle, e moe on nawet
zwtpi w to, czy ty w ogle naprawd istniejesz.
Tylko ci, ktrzy rezygnuj z wszelkich pragnie aby odrzuca, wiedz, e ich wasne odrzucenie jest
niemoliwe. Nie przywaszczye sobie mocy Boga, ale j zgubie. Na szczcie, zgubienie czego nie
znaczy, e tego ju nie ma. To znaczy tylko to, e nie pamitasz, gdzie to jest. Istnienie tej zgubionej rzeczy
nie zaley od twojej zdolnoci jej identyfikacji, ani nawet od tego, gdzie si ona znajduje. Jest moliwe, by
przyjrza si rzeczywistoci bez osdzania i tylko pozna, e ona tam jest.
Pokj jest naturalnym dziedzictwem ducha. Kady ma prawo odmwi przyjcia nalenego mu spadku,
lecz nie moe ustanowi, czym ten spadek jest. Problem, ktry kady musi rozwiza, to fundamentalna
kwestia autorstwa. Cay lk wyania si ostatecznie, i to czasem w sposb bardzo pokrtny, z zaprzeczenia
Autorstwu. Nie stanowi to nigdy wykroczenia przeciw Bogu, ani Go nie obraa, ale dziaa tylko przeciw tym,
ktrzy Mu zaprzeczaj. Gdy zaprzeczasz Jego Autorstwu to odmawiasz sobie powodu do pokoju, tak e
widzisz si wtedy jedynie podzielonym na czci. Takie dziwne postrzeganie to problem z uznaniem
autorytetu.
Nie istnieje nikt taki, kto nie czuje si w jaki sposb uwiziony. Jeli jest to wynik dziaania jego
wolnej woli, to musi on uwaa, e jego wola wcale nie jest wolna, bo inaczej bd bdnego koa, zawarty
w tym rozumowaniu, byby cakiem oczywisty. Wolna wola musi prowadzi do wolnoci. Osd zawsze
wizi, poniewa oddziela od siebie czci rzeczywistoci za pomoc niestabilnej wagi pragnie. yczenia to
nie fakty. yczenie sobie czego sugeruje, e wyraanie woli nie wystarczy. Jednak nikt zdrowy na umyle
nie wierzy, e to, czego sobie kto yczy jest tak samo prawdziwe, jak to, co jest czyj wol. Zamiast
mwi: Szukajcie najpierw Krlestwa Niebieskiego powiedz: Niechaj Wol wasz bdzie naprzd
Krlestwo Niebieskie, a w ten sposb powiesz: Wiem, kim jestem, i akceptuj moje wasne dziedzictwo.
43
mylenia oparty na kamstwach jest saby. Nic, co zostao wytworzone przez dziecko Boga, nie jest
pozbawione mocy. Istotne jest, aby sobie zda z tego spraw, bo inaczej nie bdziesz w stanie uciec z
wizienia, ktre wytworzye.
Nie moesz rozwiza problemu z uznaniem autorytetu poprzez deprecjonowanie mocy swego umysu.
Czynic to, oszukujesz sam siebie, a to sprawi ci bl, poniewa w rzeczywistoci rozumiesz si jak posiada
umys. Zdajesz sobie rwnie spraw z tego, e nie moesz jej osabi w wikszym stopniu, ni mgby
osabi Boga. Diabe jest pojciem przeraajcym, poniewa wydaje si on by niezmiernie potny i
niezmiernie aktywny. Jest on postrzegany jako sia pozostajca w stanie wojny z Bogiem, walczca z Nim o
zawadnicie Jego stworzeniami. Diabe oszukuje kamstwami i buduje krlestwa, w ktrych wszystko
jawnie przeczy i opiera si Bogu. Jednak on bardziej przyciga do siebie ludzi, anieli ich odpycha, i s oni
gotowi sprzeda mu swe dusze w zamian za dary, ktre tak naprawd nie maj adnej prawdziwej
wartoci. To jest absolutnie bez sensu.
Omawialimy ju poprzednio zagadnienie upadku czyli oddzielenia, lecz jego sens trzeba wyranie
zrozumie. Oddzielenie jest systemem mylowym wystarczajco prawdziwym w czasie, chocia nie w
wiecznoci. Wszelkie wierzenia s prawdziwe dla wierzcego. W symbolicznym rajskim ogrodzie
zakazany by tylko owoc z jednego drzewa. Jednak Bg nie mg zakaza jego zjedzenia, bo gdyby
zakaza jego spoycia, to nie mgby on zosta zjedzony32. Jeli Bg zna Swoje dzieci, a zapewniam ci, e
je zna, czy mgby postawi je w sytuacji, w ktrej moliwa by bya ich wasna zagada? Zakazane drzewo
zostao nazwane drzewem wiadomoci dobrego i zego, czyli drzewem wiedzy. Jednake Bg stworzy
wiedz i da j darmo Swoim stworzeniom. Symbolizm zawarty w tej biblijnej opowieci by w bardzo rny
sposb interpretowany, lecz moesz by pewien, e kada interpretacja, ktra uwaa Boga bd Jego
stworzenia za zdolne do zniszczenia Swego Wasnego celu, jest bdna.
Zjedzenie owocu z drzewa wiedzy jest symbolicznym przedstawieniem faktu przywaszczenia sobie
zdolnoci do stworzenia samego siebie. Tylko w tym znaczeniu Bg i Jego stworzenia nie s wsptwrcami.
Wiara w to, e s, skrywa si w pojciu wasnej jani, czy te tendencji jani do wytwarzania swego
wasnego obrazu czy wyobraenia. Obrazy mona postrzega, ale nie mona ich zna. Wiedza nie moe
oszukiwa, lecz postrzeganie moe. Moesz si postrzega jako stwarzajcego samego siebie, lecz nie
moesz zrobi nic wicej ni tylko wierzy w to spostrzeenie. Nie moesz uczyni go prawdziwym. I, tak
jak mwiem wczeniej, gdy ju w kocu prawidowo postrzegasz, moesz si wwczas tylko cieszy, e nie
moesz tego uczyni. Do tego momentu jednak, wiara w to, e moesz, stanowi fundament twojego systemu
mylenia, a wszystkie twoje umocnienia obronne uywane s po to, by atakowa te idee, ktre mogyby
doprowadzi do wiata twj system mylowy. Ty wci wierzysz, e jeste jakim wizerunkiem czy
wyobraeniem przez siebie wytworzonym. Duch wity nie podziela twego zdania w tej kwestii i dopki
wierzysz w t jedn, zupenie niepojt rzecz, dopty tego problemu nie mona rozwiza. Wanie dlatego
nie moesz stwarza oraz boisz si tego, co wytworzye.
Umys moe uczyni wiar w oddzielenie bardzo prawdziw oraz bardzo przeraajc i wanie ta wiara
jest diabem. Jest on potny, aktywny, niszczycielski i wyranie przeciwstawiajcy si Bogu, poniewa
dosownie zaprzecza Jego Ojcostwu. Przyjrzyj si swemu yciu i zobacz, co uczyni z niego diabe. Ale
uwiadom sobie rwnie, e jego wytwory niewtpliwie zbledn i znikn w wietle prawdy, gdy ich
podstaw jest kamstwo. Stworzenie ciebie przez Boga jest jedyn Podstaw, ktr nie da si wstrzsn,
gdy jest w niej wiato. Pocztkiem twego istnienia jest prawda i dlatego musisz powrci do swego
Pocztku. Od tamtej pory wiele rnych rzeczy widziano, lecz w rzeczywistoci nic si naprawd nie
wydarzyo. Twoja Ja spoczywa wci w pokoju, nawet jeli twj umys jest w konflikcie. Jak dotd, na tej
powrotnej drodze do Pocztku nie zaszede zbyt daleko i wanie dlatego ogarnia ci takie przeraenie. W
miar jak zbliasz si do Pocztku, odczuwasz lk przed zniszczeniem twojego systemu mylenia, tak jakby
to by to lk przed mierci. mierci nie ma, lecz tym co istnieje jest wiara w mier.
Ga, ktra nie przynosi owocu, zostanie odcita i uschnie. Bd radosny! Z prawdziwego Fundamentu
ycia bdzie emanowa wiato, a twj wasny system mylowy bdzie naprawiony. Nie mgby si w
przeciwnym razie osta. Ty, ktry boisz si zbawienia, wybierasz mier. ycie i mier, wiato i ciemno,
wiedza i postrzeganie nie daj si ze sob pogodzi. Wiara, e mona je pogodzi, jest wiar, e nie mona
pogodzi Boga i Jego Syna. Tylko jedno wiedzy jest wolna od konfliktu. Twoje Krlestwo nie jest z tego
wiata, poniewa zostao tobie dane spoza tego wiata. Tylko na tym wiecie idea problemu autorytetu ma
32 Wynika to z faktu, e Bg nie jest zdolny do dziaa nieskutecznych, wic jeli co postanawia, to tak si dzieje.
44
sens. Ten wiat nie zosta opuszczony przez mier, lecz przez prawd, a prawda moe by znana wszystkim
tym, dla ktrych to Krlestwo zostao stworzone i na ktrych czeka.
Powrt do spisu treci
45
Rozdzia 4
ZUDZENIA EGO
Wprowadzenie
Biblia mwi, e powiniene pj z twym bratem dwa razy dalej, ni ci prosi. To zalecenie z pewnoci
nie wskazuje na to, by opnia jego podr. Oddanie si bratu nie moe rwnie opnia ciebie. Moe
tylko wam obu zapewni czynienie postpw. Rezultatem prawdziwego oddania jest inspiracja, sowo, ktre,
jeli rozumie je waciwie, jest przeciwiestwem zmczenia. By zmczonym to inaczej by
odduchowionym, upa na duchu, lecz by natchnionym, zainspirowanym to by uduchowionym czyli
przejawia moc ducha. By egocentrycznym to upa na duchu, lecz by skoncentrowanym na Jani, zgodnie
z waciwym znaczeniem tych sw, to by natchnionym, zainspirowanym czyli wykazywa moc ducha. Ci,
ktrzy naprawd s natchnieni, s owieceni i nie mog przebywa w ciemnoci.
Moe przez ciebie przemawia duch bd ego, w zalenoci od tego, co postanowisz. Jeli przez ciebie
wypowiada si duch, to wybrae myl zawart w sowach: Wycisz si i poznaj, e Ja jestem Bogiem.
Sowa te s natchnione, poniewa odzwierciedlaj wiedz. Jeli wypowiadasz si w imieniu ego, to
wypierasz si wiedzy, zamiast j potwierdza i w ten sposb sam odejmujesz sobie ducha. Nie wyruszaj w
bezuyteczne podre, bo niewtpliwie podejmujesz je na prno. Ego moe ich pragn, lecz duch nie moe
w nie wyruszy, poniewa na zawsze pragnie trwa przy swojej Podstawie.
Droga na krzy powinna by ostatni bezuyteczn podr. Nie rozpamituj jej, lecz porzu jako
zakoczon. Jeeli potrafisz j uzna za tw wasn ostatni bezuyteczn podr, to moesz wtedy doczy
do mego zmartwychwstania. Dopki tego nie uczynisz, marnujesz swoje ycie. Jest ono zaledwie powtrnym
odegraniem oddzielenia, utraty mocy, daremnych prb naprawy podejmowanych przez ego, a w kocu
ukrzyowania ciaa, czyli mierci. Takie powtrzenia cign si bez koca dopki nie zostan dobrowolnie
porzucone. Nie popeniaj aosnego bdu uporczywego trwania przy starym szorstkim krzyu. Jedynym
przesaniem ukrzyowania jest to, e moesz przezwyciy krzy. Dopki to nie nastpi, moesz si
krzyowa tak czsto, jak tylko zapragniesz. To nie jest ta dobra nowina, ktr zamierzaem ci zaoferowa.
Mamy do odbycia inn podr, a jeeli przeczytasz te lekcje uwanie, pomog ci one w przygotowaniach do
jej podjcia.
46
wiatoci. Jest to zmiana, ktrej ego musi si ba, gdy nie podziela ono mojego miosierdzia. Moja lekcja
bya podobna do twojej, a poniewa si jej nauczyem, mog jej naucza. Nigdy nie zaatakuj twojego ego,
ale prbuj ci nauczy, jak powsta jego system mylowy. Gdy przypominam ci o twoim prawdziwym
stworzeniu, twoje ego moe zareagowa tylko lkiem.
Nauczanie i uczenie to teraz twe najwiksze siy, gdy umoliwiaj ci zmian zdania i udzielenie
pomocy innym w zmianie ich zdania. Odmawiajc zmiany swojego zdania, wcale nie udowodnisz, e
oddzielenie nie nastpio. nicy, ktry wtpi w prawdziwo swego snu, podczas gdy wci ni, wcale nie
uzdrawia swego podzielonego umysu. nisz o oddzielnym ego i wierzysz w wiat, ktry na tym si opiera.
Dla ciebie jest to bardziej prawdziwe. Nie moesz tego usun, jeli nie zmienisz zdania w tej kwestii. Jeli
zechcesz zrzec si roli stranika wasnego systemu mylowego, oraz powierzy go mnie, ja bardzo delikatnie
go naprawi i poprowadz ci z powrotem do Boga.
Kady dobry nauczyciel ma nadziej przekaza swoim studentom tak wiele swej wiedzy, e pewnego
dnia nie bd go ju duej potrzebowa. Jest to jedyny prawdziwy cel nauczyciela. Jest niemoliwe, by
przekona o tym ego, poniewa to zaprzecza wszystkim jego wasnym prawom. Ale pamitaj, e prawa
zostaj ustanowione po to, aby chroni cigo systemu, w ktry wierzy ten, ktry te prawa stanowi. Jest
naturalne, e ego stara si chroni siebie kiedy ju zostao wytworzone, ale twoja ch przestrzegania praw
ego jest cakiem nienaturalna, chyba, e w nie wierzysz. Ego w tej kwestii nie ma adnego wyboru, ze
wzgldu na natur swego rda. Ty jednak masz wybr, z powodu natury twego rda.
Ego moe ciera czy kci si z innym ego w okrelonej sytuacji, lale duch nie moe by z niczym
skcony. Jeli spojrzysz na jakiego nauczyciela tylko jak na wiksze ego, to bdziesz si ba, poniewa
powikszenie ego powikszy twj niepokj zwizany z oddzieleniem. Ja bd naucza z tob i mieszka z
tob, jeeli ty bdziesz myla ze mn, lecz moim celem bdzie zawsze uwolnienie ci w kocu od potrzeby
posiadania nauczyciela. Ten cel nauczania jest przeciwny do celu opartego na ego. On troszczy si o rezultaty
wpywu jego ego na inne ego, a zatem interpretuje ich wzajemne oddziaywanie jako sposb na utrzymanie i
zachowanie ego. Nie bybym w stanie powici si nauczaniu gdybym w to wierzy, a dopki ty w to
wierzysz, nie moesz by ofiarnym nauczycielem. Jestem stale postrzegany jako nauczyciel, ktry jest albo
bardzo wychwalany, albo odrzucany, ale ja nie uznaj adnej z tych ocen.
Twojej wartoci nie okrela to, czego nauczasz bd czego si uczysz. Twoja warto jest ustanowiona
przez Boga. Dopki to bdziesz kwestionowa, wszystko, co uczynisz, bdzie ci przeraa, a szczeglnie
takie sytuacje, w ktrych wystpuje wiara w wyszo i niszo. Nauczyciele musz by cierpliwi oraz
powtarza swoje lekcje tak dugo, dopki nie zostan one nauczone. Jestem gotw, by to czyni, gdy nie
mam prawa ustanawia granic dla twej nauki. Jeszcze raz nic z tego, co czynisz, mylisz, yczysz sobie lub
wytwarzasz nie jest konieczne do ustanowienia twej wartoci. Ta sprawa jest bezdyskusyjna i moe by
poruszana tylko w kategoriach zudze. Twoje ego nigdy nie jest zaangaowane w ustanawianie twej
wartoci i zupenie si w tej kwestii nie liczy, poniewa Bg go nie stworzy. Duch twj nigdy nie jest w to
zaangaowany, poniewa On go stworzy. Jakiekolwiek pomyka w tej sprawie jest udzca i tak dugo nie
jest moliwa adna forma powicenia czy oddania, jak dugo trwa to zudzenie.
Ego prbuje czyni wszystkie sytuacje formami pochway dla samego siebie, aeby przezwyciy swe
wtpliwoci. Bdzie jednak utrzymywa swe wtpliwoci tak dugo, jak dugo wierzysz w jego istnienie. Ty,
ktry je wytworzye, nie moesz mu ufa, poniewa w swoim zdrowym umyle zdajesz sobie w gruncie
rzeczy spraw z tego, e nie jest ono prawdziwe. Jedynym rozsdnym rozwizaniem nie s prby zmiany
rzeczywistoci, ktre w istocie s przeraajce, lecz uznanie i przyjcie rzeczywistoci tak, jaka ona jest.
Jeste czci niezmiennej rzeczywistoci, do ktrej twe ego nie siga, lecz ktra jest atwa do osignicia dla
ducha. Gdy si czego boisz, bd spokojny i wiedz, e Bg jest prawdziwy, a ty jeste Jego Synem
umiowanym, w ktrym ma upodobanie. Nie by twe ego temu zaprzeczao, poniewa ego nie moe zna
tego, co co dla niego jest tak nieosigalne, jak ty.
Bg nie jest autorem lku. Ty nim jeste. Postanowie stwarza w sposb niepodobny do tego, w jaki
On to czyni i w taki sposb wytworzye wasny lk. Nie dowiadczasz pokoju, poniewa nie realizujesz
swojej funkcji. Bg da ci bardzo wznios funkcj, ktrej nie wypeniasz. Zamiast wykonywa j, twoje ego
postanowio si ba. Gdy si obudzisz, nie bdziesz zdolny aby to zrozumie, poniewa jest to dosownie
niepojte. Nie wierz w to, co niewiarygodne. Usiowania zwikszania wiarygodnoci tego co niewiarygodne,
to po prostu odwlekanie tego, co nieuniknione. Sowo nieuniknione jest przeraajce dla ego, lecz radosne
dla ducha. Bg jest nieunikniony i nie moesz Go unikn bardziej, ni On moe unikn ciebie.
47
Ego boi si radoci ducha, gdy kiedy jej ju dowiadczysz, zrezygnujesz cakowicie z ochrony ego
przed t radoci i nie bdziesz w ogle inwestowa w strach. Teraz bardzo mu ulegasz, poniewa strach jest
wiadectwem oddzielenia, a twoje ego cieszy si, gdy wiadczysz na jego rzecz. Pozostaw ego za sob! Nie
suchaj go i nie zachowuj. Suchaj jedynie Boga, ktry jest niezdolny do oszukiwania, tak jak i niezdolny do
niego jest duch, ktrego On stworzy. Uwolnij siebie i uwolnij innych. Nie pokazuj innym faszywego i
niegodnego wyobraenia samego siebie oraz nie przypisuj innym takiego wyobraenia.
Ego zbudowao dla ciebie obskurny, odrapany, nie dajcy waciwej ochrony dom, poniewa nie potrafi
ono budowa inaczej. Nie staraj si broni tego wyniszczonego i zuboaego domu. Jego sabo jest twoj
si. Tylko Bg mg zbudowa dom godny Jego stworze, ktre jednak postanowiy ten dom opuci i
skaza si na wygnanie. Jednake Jego dom bdzie sta wiecznie i czeka na ciebie gotw na twe przyjecie,
kiedy tylko postanowisz wej do niego. Tego moesz by cakowicie pewny. Bg jest w takim stopniu
niezdolny do stwarzania tego, co zniszczalne, w jakim ego jest niezdolne do wytwarzania tego, co wieczne.
Za pomoc swojego ego nie moesz uczyni niczego by zbawi siebie lub innych, ale z pomoc swego
ducha moesz tego dokona. Pokora33 jest lekcj dla ego, a nie dla ducha. Duch jest ponad pokor, poniewa
rozpoznaje swoj radiacj i z ochot promieniuje wszdzie swoim wiatem. Cisi posid ziemi, bowiem ich
ego jest pokorne, a to czyni ich postrzeganie prawdziwszym. Krlestwo niebieskie jest prawem ducha,
ktrego pikno i godno s ponad wszelk wtpliwoci i poza postrzeganiem oraz pozostaj na zawsze
jako znaki Mioci Boga do Jego stworze, ktre s w peni godne Jego, i tylko Jego. Nic innego nie jest
wystarczajco godne, aby by darem dla stworze Samego Boga.
Ja zastpi twoje ego, jeli zechcesz, ale nie zastpi nigdy twojego ducha. Ojciec moe bezpiecznie
pozostawi dziecko ze starszym bratem, ktry okaza si by odpowiedzialny, lecz to nie wywouje adnego
nieporozumienia w kwestii pochodzenia dziecka. Brat moe chroni ciao dziecka oraz jego ego, lecz z
powodu tego, e to czyni, nie uwaa si za ojca. Moesz mi powierzy twoje ciao i twoje ego tylko dlatego,
e nie musisz si wtedy troszczy o nie, a to pozwala mi naucza si o tym, e tak ciao jak i ego s zupenie
niewane. Nie potrafibym poj wagi, jak do nich przywizujesz, gdyby i mnie kiedy nie kusio, by w nie
wierzy. Przystpmy do nauki tej lekcji razem, tak abymy mogli razem si od nich uwolni. Potrzebni mi s
oddani nauczyciele, ktrzy wspdziel mj cel uzdrowienia umysu. Duch pozostaje daleko poza potrzeb
twojej czy mojej ochrony. Pamitaj o tym:
48
Twj wasny stan umysu jest dobrym przykadem na to, jak ego zostao wytworzone. Kiedy odrzucie
wiedz, to wwczas stao si tak, jakby jej nigdy nie mia. Jest to tak oczywiste, e wystarczy tylko by kto
to rozpozna, aby zrozumia, e tak si rzeczywicie dzieje. Jeli to zachodzi w teraniejszoci, to dlaczego
stanowi zaskoczenie to, e zdarzyo si to w przeszoci? Zaskoczenie jest sensown reakcj na nieznane,
cho bynajmniej nie jest sensown reakcj na co, co wydarza si z tak uporczywoci. Nie zapominaj
jednak, e umys nie musi dziaa w taki sposb, nawet jeli teraz tak dziaa.
Pomyl o mioci zwierzt do wasnego potomstwa oraz odczuwanej przez te zwierzta potrzeby, by je
chroni. Jest tak dlatego, e uwaaj one swe potomstwo za cz siebie. Nikt nie odrzuca czego, co uwaa
za cz siebie. Ty reagujesz na swoje ego w duym stopniu tak, jak Bg odnosi si do swoich stworze
darzc je mioci i wyrozumiaoci oraz zapewniajc ochron. Twoje reakcje odnoszce si do jani, ktr
wytworzye, nie s zaskakujce. W rzeczywistoci przypominaj one pod wieloma wzgldami sposb, w
jaki pewnego dnia bdziesz traktowa swoje prawdziwe stworzenia, ktre s tak samo bezczasowe, jak i ty.
Jednak nie jest wane jak odnosisz si do swego ego, ale czym, zgodnie ze sw wiar, jeste. Wiara jest
funkcj ego i dopki rdo, z ktrego pochodzisz, jest spraw wiary, dopty postrzegasz je z punktu
widzenia ego. Kiedy nauczanie nie bdzie ju duej potrzebne, bdziesz tylko zna Boga. Wiara, e istnieje
inny sposb postrzegania, jest najwzniolejsz ide, do pomylenia ktrej ego jest zdolne. Jest tak dlatego, e
zawiera ona cie rozpoznania, e ego nie jest Jani (prawdziwym Ja).
Podkopanie systemu mylenia ego musi by postrzegane jako bolesne, mimo e to postrzeganie wcale
nie jest prawdziwe. Mae dzieci krzycz ze zoci, jeli kto zabierze im n lub noyczki, chocia mogyby
si pokaleczy, gdyby tego nie zrobi. W tym sensie ty jeste wci maym dzieckiem. Nie masz
prawdziwego instynktu samozachowawczego i prawdopodobni zadecydujesz, e potrzebujesz dokadnie
tego, co najbardziej by ci zranio. Jednak bez wzgldu na to, czy rozpoznajesz to teraz, czy te nie,
zgodzie si na wspprac w staraniach by sta si zarwno nieszkodliwym, jak i pomocnym, bowiem obie
te cechy musz wystpowa razem. Nastawienie (postawa, stanowisko), jakie przyjmujesz wobec tego, musi
zawiera sprzecznoci, poniewa wszelkie nastawienia s oparte na ego. To nie bdzie trwa dugo. Bd
cierpliwy przez czas pewien i pamitaj, e wynik jest tak pewny, jak Bg.
Tylko ci, ktrzy maj prawdziwe i trwae poczucie obfitoci, mog by naprawd miosierni. Jest to
oczywiste, gdy wemiesz pod uwag, czego to dotyczy. Ego pojmuje to tak, e gdy cokolwiek dajesz, to
wwczas to tracisz i musisz si bez tego obej. Gdy utosamiasz dawanie ze skadaniem ofiar, dajesz tylko
dlatego, e wierzysz, i dostaniesz w zamian co lepszego i dlatego moesz pozwoli sobie na pozbawienie
si tego co dajesz. Dawa po to, aby bra jest nieuniknionym prawem ego, ktre zawsze ocenia siebie w
odniesieniu do innych ego. Jest ono wic nieustannie zaabsorbowane wiar w niedobr, z ktrej to prawo si
wywodzi. Postrzeganie przez ego innych ego jako prawdziwych jest tylko prb przekonania siebie o wasnej
prawdziwoci. Poczucie wasnej wartoci w kategoriach ego nie oznacza niczego wicej, ni to, e uznajc
sw rzeczywisto, ego oszukao samo siebie, a zatem jest ono tymczasowo mniej drapiene. To poczucie
wasnej wartoci jest zawsze podatne na stres, ktre to okrelenie odnosi si do jakiegokolwiek zagroenia
egzystencji ego.
Ego dosownie yje dziki cigemu porwnywaniu. Rwno jest dla niego nie do pojcia, a
miosierdzie staje si niemoliwe. Ego nigdy nie daje z obfitoci, poniewa zostao wytworzone zamiast niej.
Wanie dlatego w systemie mylowym ego powstao pojcie dostawania. dze s mechanizmami
brania, wyraajc potrzeb ego potwierdzania siebie. To jest tak samo prawdziwe w przypadku dz
cielesnych, jak i prawdziwe jest w odniesieniu do tak zwanych wyszych potrzeb ego. dze ciaa nie maj
fizycznego rda. Ego uwaa ciao za swj dom i prbuje zaspokoi si uywajc ciaa. Jednak uznanie tej
idei za moliw jest decyzj umysu, ktry cakowicie pobdzi w kwestii pojmowania tego, co jest
naprawd moliwe.
Ego wierzy, e jest cakowicie samotne i zdane na siebie, co jest tylko innym sposobem na opisanie
tego, co ego myli w kwestii swojego powstania. Jest to tak przeraajcy stan, e moe ono jedynie zwrci
si do innych ego i dy do poczenia z nimi prbujc w kiepski sposb si z nimi utosamia, albo
atakowa je, prbujc w rwnie kiepski sposb demonstrowa sw si. Nie moe ono jednak wtpi w sam
przesank, poniewa ta przesanka to jego podstawa. Ego to przekonanie umysu, e jest on cakowicie
samotny i zdany na siebie. Nieustanne prby ego, by otrzyma aprobat ducha i utwierdzi w ten sposb
swoje wasne istnienie, s bezuyteczne. Duch w swojej wiedzy jest niewiadomy ego. On go nie atakuje; on
tylko nie moe go sobie wyobrazi. Chocia ego jest rwnie niewiadome ducha, niewtpliwie postrzega ono
siebie jako odrzucone przez co wikszego ni ono samo. Wanie dlatego poczucie wasnej wartoci w
49
kategoriach ego musi by zudne. Stworzenia Boga nie tworz mitw, chocia wysiek twrczy moe zosta
przemieniony w mitologi. Jednak to moe si sta tylko pod takim warunkiem, e to, co poprzez ten wysiek
powstaje, nie jest ju potem twrcze. Mity s cakowicie dostrzegalne i wyposaone w tak niejasn i
dwuznaczn form oraz tak charakterystyczn dla nich cech wspistnienia dobra i za, e nawet najbardziej
z nich yczliwy i dobroczynny nie pozostaje bez przeraajcych konotacji.
Mity i magia s blisko ze sob powizane, poniewa mity cz si zwykle z pochodzeniem ego, a
magia odnosi si do wszelkich mocy, ktre sobie ego przypisuje. Systemy mitologiczne oglnie rzecz biorc
zawieraj w sobie pewne wyjanienia odnonie stwarzania i kojarz je ze swoj szczegln postaci magii.
Tak zwana walka o przetrwanie to tylko walka ego o zachowanie siebie oraz wasnej interpretacji swego
pocztku. Pocztek ten jest zazwyczaj kojarzony z fizycznymi narodzinami, poniewa trudno jest
utrzymywa, e ego istniao zanim one nastpiy. Bardziej religijnie nastawione ego moe wierzy, e
dusza istniaa wczeniej i bdzie nadal istnie po tym chwilowym upadku czy ponieniu si do ycia ego.
Niektrzy nawet wierz, e dusza zostanie ukarana za ten upadek. Jednak zbawienie nie odnosi si do ducha,
albowiem duch nie jest w niebezpieczestwie i dlatego nie musi zosta uratowany.
Zbawienie jest niczym wicej, jak przywrceniem zdrowia umysu, ktre nie jest Jednoci Umysu
Ducha witego, lecz ktre musi zosta osignite, zanim ta Jedno Umysu zostanie przywrcona. Zdrowie
umysu prowadzi automatycznie do nastpnego kroku, poniewa prawidowe postrzeganie jest ujednolicone
pod tym wzgldem, e nie atakuje i dlatego to, co niezdrowe i bdne w umyle, zostaje usunite. Ego nie
moe przetrwa bez osdzania i zostaje w zwizku z tym odoone na bok. Umys ma wic tylko jeden
kierunek, w ktrym moe poda. Kierunek ten jest zawsze ustalany automatycznie, poniewa moe by on
wyznaczony tylko przez system mylowy, ktry ten umys uznaje.
Trzeba stale podkrela, e korekta postrzegania jest jedynie rodkiem tymczasowym. Jest ona
niezbdna tylko dlatego, e bdne postrzeganie blokuje wiedz, za cise postrzeganie j przyblia.
Cakowita warto waciwego postrzegania ley w nieuniknionym uwiadomieniu sobie, e wszelkie
postrzeganie jest niepotrzebne. To w peni usuwa t blokad. Dopki wydajesz si y na tym wiecie,
zadajesz sobie zapewne pytanie, jak to jest w ogle moliwe. Jest to mdre pytanie. Musisz jednak postara
si je naprawd zrozumie. Kim jest ten ty, ktry yje na tym wiecie? Duch jest niemiertelny
i niemiertelno jest stanem staym. Jest on tak samo prawdziwy teraz, jak by zawsze i jak zawsze bdzie,
poniewa nie pociga za sob adnych zmian. Nie jest on kontinuum, ani te nie mona go zrozumie przez
porwnanie go z czym do niego przeciwnym. Wiedza nigdy nie wymaga porwna. Na tym polega gwna
rnica midzy ni a wszystkim innym, co umys poj potrafi.
50
Do tej pory z pewnoci ju stao si widoczne, dlaczego ego uwaa ducha za swego wroga. Ego
pojawio si w wyniku oddzielenia, za kontynuacja jego istnienia zaley od kontynuacji twojej wiary w
oddzielenie. Ego musi ci proponowa jak nagrod w zamian za podtrzymywanie tej wiary. Ale wszystko,
co moe ono ci zaoferowa, to tylko poczucie tymczasowej egzystencji, ktra zaczyna si wraz z jego
wasnym pocztkiem i koczy si wraz z jego wasnym kocem. Mwi ci ono, e istniejesz tylko w tym
yciu, poniewa to ono wanie istnieje tylko w tym yciu. W przeciwiestwie do tego poczucia
tymczasowoci istnienia, duch oferuje ci wiedz o trwaoci ycia i niezachwianym istnieniu. Nikt, kto
dozna takiego objawienia, nie moe ju nigdy wicej uwierzy cakowicie w ego. Jak te skromne dary, ktre
ci ono oferuje, mogyby przeway nad wspaniaym darem od Boga?
Ty, ktry utosamiasz si ze swoim ego, nie potrafisz uwierzy, e Bg ci kocha. Albowiem sam nie
kochasz tego, co wytworzye, a to, co wytworzye, nie kocha ciebie. Ego, ktre zostao wytworzone
poprzez wyparcie si Ojca, nie jest lojalne wobec swego stwrcy. Nie moesz sobie wyobrazi prawdziwego
zwizku jaki istnieje midzy Bogiem a Jego stworzeniami, bo nienawidzisz jani, ktr sam wytworzye.
Dokonujesz projekcji czyli przenosisz na ego decyzj oddzielenia (co owocuje nienawici do niego), a to
kci si z mioci, ktr odczuwasz do ego, z powodu tego, e je wytworzye. Nie istnieje mio na tym
wiecie, ktra byaby pozbawiona tej ambiwalencji34, a poniewa adne ego nie dowiadczyo mioci bez
ambiwalencji, pojcie takiej mioci jest nie do zrozumienia przez ego. Mio natychmiast pojawi si w
umyle, ktry jej prawdziwie pragnie, lecz musi on jej pragn naprawd. To znaczy, e pragnie on jej bez
ambiwalencji, a ten rodzaj pragnienia jest kompletnie pozbawiony charakterystycznego dla ego pdu do
zdobywania.
Istnieje pewien rodzaj dowiadczenia, tak bardzo rnicy si od wszystkiego, co moe zaproponowa
ego, e nigdy ju nie zechcesz go przysania czy ukrywa. Trzeba powtrzy, e to wanie z powodu twej
wiary w ciemno i ukrywanie, nie moe nasta wiato. Biblia wspomina wielokrotnie o niezmierzonych
darach, ktre s tobie przeznaczone, lecz o ktre musisz poprosi. Nie jest to warunek w takim sensie, w
jakim ego stawia warunki. Jest to wspaniay stan35, (w) jakim jeste.
adna sia oprcz twej wasnej woli nie jest wystarczajco silna lub wystarczajco godna tego, by tob
kierowa. Pod tym wzgldem jeste tak wolny, jak Bg, i musisz takim pozosta na zawsze. Popromy Ojca
w imi moje, aby zachowa w pamici Jego Mio do ciebie oraz twoj do Niego. On zawsze spenia t
prob, poniewa domaga si ona jedynie tego, co zawsze byo i jest zgodne z Jego Wol. Ci, ktrzy szczerze
woaj do Niego, zawsze s wysuchani. Nie bdziesz mia cudzych bogw przed Nim, poniewa nie ma
adnych innych bogw.
Nie przyszo ci nigdy do gowy, by oddali kad sprzeciwiajc si wiedzy myl, ktra kiedykolwiek
powstaa. Utrzymujesz tysice maych pozostaoci lku, ktre uniemoliwiaj Temu, ktry jest witoci36,
wejcie do twego umysu. wiato nie moe przenikn przez ciany, ktre wytwarzasz po to, by je zasoni,
i nigdy nie zechce ono zniszczy tego, co wytworzye. Nikt nie moe przenikn wzrokiem przez t cian,
lecz ja mog j omin. Przejrzyj swj umys i znajd te pozostaoci lku, bo inaczej nie bdziesz w stanie
poprosi mnie o to, bym t cian omin. Mog ci pomc tylko tak, jak stworzy nas nasz Ojciec. Bd ci
kocha i obdarza szacunkiem, a take w peni respektowa to, co wytworzye, lecz nie bd tego popiera,
jeli nie to nie bdzie oparte na prawdzie. Nigdy ci nie porzuc, tak jak i Bg tego nie uczyni, lecz musz
czeka tak dugo, jak dugo wybierasz porzucenie samego siebie. Poniewa czekam z mioci i nie jestem
niecierpliwy, z pewnoci poprosisz mnie szczerze. Przyjd w odpowiedzi na jedno jednoznaczne wezwanie.
Przyjrzyj si z wielk troskliwoci i starannoci temu, o co naprawd prosisz. Bd w tej kwestii
bardzo uczciwy wobec siebie, poniewa nie wolno nam niczego ukrywa przed sob. Jeli rzeczywicie
sprbujesz tego dokona, to podje pierwszy krok w kierunku przygotowania swojego umysu na przyjcie
Tego, ktry jest witoci. Przygotujemy si do tego razem, gdy skoro tylko On przyjdzie, bdziesz gotw
by mi pomc przygotowa inne umysy na Jego przybycie. Jak dugo bdziesz wypiera si Jego Krlestwa?
W twoim wasnym umyle znajduje si deklaracja twojego uwolnienia, chocia ego temu zaprzecza.
Bg da ci wszystko. Ten jeden fakt oznacza, e ego nie istnieje, a to je wielce przeraa. W jzyku ego sowa
mie i by s rne, lecz dla Ducha witego s identyczne. Duch wity wie, e ty zarwno masz
wszystko, jak i jeste wszystkim. Jakakolwiek rnica miedzy mie i by ma sens tyko wtedy, gdy
34 Ambiwalencja to dwubiegunowy stan umysu, w ktrym pojawiaj si jednoczenie przeciwstawne uczucia takie jak np.
smutek i rado czy mio i nienawi.
35 W tym i w poprzednim zdaniu uyto tego samego sowa: condition, ktre moe oznacza zarwno warunek, jak i stan.
36 W tym miejscu i w nastpnych wystpuje w oryginale zwrot the Holy One.
51
zostaa ju zaakceptowana idea nabywania, ktra zakada brak. Wanie dlatego nie czynimy adnych
rozrnie pomidzy posiadaniem Krlestwa Boego a byciem Krlestwem Boym.
Spokojny byt Boego Krlestwa, ktrego w swym zdrowym umyle jeste cakowicie wiadomy,
zostaje bezlitonie wygnany z tej czci umysu, ktr rzdzi ego. Ego jest zdecydowane na wszystko,
poniewa przez cay czas przeciwstawia si ono trudnociom nie do pokonania i to zarwno wtedy gdy pisz,
jak i wtedy gdy czuwasz. Rozwa to, jak wiele czujnoci bye gotowy powici temu, by chroni swe ego,
a jak niewiele, aby chroni zdrowie swego umysu. Kt inny poza szalecem postanowiby wierzy w to, co
nie jest prawdziwe, a potem chroni t wiar za cen prawdy?
52
akceptuj niczego poza tym jako swego celu. przejrzyj uwanie swj umys, wyszukujc wszystkie
przekonania, ktre stoj na przeszkodzie do osignicia tego celu, i odrzu je. Osd na podstawie wasnych
uczu, jak dobrze si sprawie, poniewa tylko takie uycie osdu jest waciwe. Osdzanie, podobnie jak
kady inny rodek obronny, moe by wykorzystane do ataku lub ochrony, do ranienia lub uzdrawiania. Ego
powinno zosta poddane osdzeniu, i otrzyma negatywn ocen. Bez twojego posuszestwa, ochrony i
mioci ego nie moe istnie. Gdy ego zostanie osdzone sprawiedliwie, wwczas bdziesz musia odmwi
mu posuszestwa, ochrony i mioci.
Ty jeste zwierciadem prawdy, w ktrym Sam Bg janieje w doskonaym wietle. Wystarczy tylko, e
powiesz do ciemnego lustra ego: Nie bd si w nie patrzy, poniewa wiem, e obrazy te nie s
prawdziwe. Nastpnie pozwl temu, ktry jest witoci, aby ci opromieni swym wiatem w pokoju,
wiedzc, e to i tylko to musi istnie. Jego Umys otoczy ci wiatem gdy ci stwarza i powoa twj umys
do ycia. Jego Umys wci ciebie owieca i musi take innych opromienia poprzez ciebie. Twoje ego nie
moe Go powstrzyma przed dawaniem ci wiatoci, lecz moe nie dopuci do tego, aby pozwoli Mu
dawa wiato poprzez ciebie.
Pierwsze Przyjcie Chrystusa to tylko inna nazwa stworzenia, gdy Chrystus jest Synem Boga.
Powtrne Przyjcie Chrystusa nie oznacza niczego wicej, jak tylko koniec rzdw ego oraz uzdrowienie
umysu. Ja zostaem stworzony tak jak ty w tym Pierwszym, a wezwaem ci, aby przyczy si do mnie w
Powtrnym. Ja kieruj Powtrnym Przyjciem, a mj sd, ktry zostaje uyty jedynie do ochrony, nie moe
by bdny, poniewa nigdy nie atakuje. Twj sd moe by tak znieksztacony, i wierzysz, e ja si
pomyliem wybierajc ciebie. Zapewniam ci, e jest to tylko pomyka twojego ego. Nie myl tego z pokor.
Twoje ego stara si przekona ci, e ono jest prawdziwe, a ja nie, poniewa jeli ja jestem prawdziwy, nie
jestem bardziej prawdziwy ni ty. Wiedza ta a zapewniam ci, e jest to wiedza oznacza, e Chrystus
wstpi do twego umysu i uzdrowi go.
Ja nie atakuj twojego ego. Naprawd pracuj jednak z twoim wyszym umysem, domem Ducha
witego, zarwno wtedy, kiedy pisz, jak i wtedy, jeste przebudzony, tak samo jak twoje ego pracuje z
twoim niszym umysem, ktry jest jego domem. Pod tym wzgldem ja jestem twoj czujnoci, poniewa
odczuwasz zbyt wielki zamt, by rozpozna swoj wasn nadziej. Ja si nie myl. Twj umys wybierze
poczenie z moim umysem, a razem jestemy niezwycieni. Ty i twj brat poczycie si jednak w imi
moje i twoje zdrowie psychiczne zostanie przywrcone. Ja wskrzeszaem umarych dziki wiedzy, e ycie
jest wieczn waciwoci wszystkiego, co stworzy ywy Bg. Dlaczego wierzysz, e jest mi trudniej
natchn tych, ktrzy upadli na duchu, lub ustabilizowa tych, ktrzy s niestabilni? Ja nie wierz w istnienie
stopni trudnoci w cudach; ty w ich istnienie wierzysz. Ja zawoaem, a ty odpowiesz. Ja rozumiem, e cuda
s naturalne, poniewa s one przejawem mioci. Moje woanie do ciebie jest tak naturalne, jak twoja
odpowied, i tak samo nieuniknione.
V. Zudzenie Ego-Ciaa
Wszystko wsppracuje ze sob w imi dobra. Nie istniej tu adne wyjtki, chyba e w osdzie ego.
Ego maksymalnie wyta sw czujno wobec tego, czemu pozwala pojawi si w wiadomoci, lecz lecz
nie jest to waciwy sposb utrzymywania umysu w rwnowadze. Ego jest przez to wytrcane z rwnowagi
jeszcze bardziej, poniewa nie dopuszcza do twej wiadomoci swej pierwotnej motywacji, a kontrol stawia
wyej ni zdrowie umysu37. Ego ma wszelkie powody by to robi, zgodnie z systemem mylenia, z ktrego
powstao i ktremu suy. Zdrowy, rozumny osd nieuchronnie zawyrokowaby przeciwko ego i musi zosta
przez ego wymazany ze wiadomoci w interesie utrzymania jego jani.
Gwnym powodem tego, e ego jest wytrcone z rwnowagi, jest to, i nie potrafi ono odrni ciaa
fizycznego od Myli Boga. Myli Boga s dla ego nie do przyjcia, poniewa jasno wskazuj one na to, e
ego nie istnieje. Ego wic albo je znieksztaca, albo odmawia ich przyjcia. Nie moe ono jednak tych myli
unicestwi. Stara si wic ono ukrywa nie tylko te porywy cielesne, ktre s nie do przyjcia, ale rwnie
Myli Boga, poniewa jedne i drugie s dla niego zagroeniem. Troszczc si gwnie o wasn ochron w
obliczu zagroe, ego postrzega te zagroenia jako jednakowe. Postrzeganie ich jako takich samych jest
prb ego ratowania siebie przed usuniciem, do czego by niewtpliwie doszo w obecnoci wiedzy.
Kady system mylowy, ktry myli Boga z ciaem, musi by szalony. Jednak ta pomyka ma istotne
37 W oryginale jest tu sowo sanity, ktre moe rwnie oznacza zdrowie psychiczne, zdrowy rozsdek.
53
znaczenie jedynie dla ego, ktre osdza wszystko tylko w kategoriach zagroenia lub braku zagroenia dla
siebie. W tym sensie lk ego przed Bogiem jest przynajmniej logiczny, skoro idea Boga rzeczywicie
rozwiewa ego. Lecz lk przed ciaem, z ktrym ego tak mocno si utosamia, nie ma zupenie adnego sensu.
Ciao jest domem ego za spraw jego wasnego wyboru. Utosamienie si ego z ciaem jest jedyn
identyfikacj, z ktr ego czuje si bezpiecznie, gdy podatno ciaa na zranienie jest jego najlepszym
argumentem, e nie moesz pochodzi od Boga. Jest to przekonanie, ktre ego z wielkim zaangaowaniem
wspiera. Jednak ego nienawidzi ciaa, poniewa nie potrafi uzna je za wystarczajco dobre, by byo jego
domem. Oto dlaczego umys zostaje rzeczywicie oszoomiony. Z jednej strony ego mwi umysowi, e jest
on naprawd czci ciaa oraz e ciao jest jego obroc, ale mwi mu rwnie co przeciwnego, a
mianowicie, e ciao nie moe go obroni. Dlatego umys pyta si: Do kogo mam si zwrci o ochron?
na co ego odpowiada: Zwr si do mnie. Umys wtedy, nie bez powodu, przypomina ego, e przecie ono
samo upierao si przy tym, i jest on tosamy z ciaem, a wic nie ma sensu zwraca si do ego. Ego nie ma
na to prawdziwej odpowiedzi, poniewa taka odpowied nie istnieje, lecz ma ono za to typowe rozwizanie.
Wymazuje ono to pytanie ze wiadomoci umysu. Gdy tylko to pytanie znajdzie si poza wiadomoci,
moe ono wywoywa i rzeczywicie wywouje niepokj, lecz nie da si na nie odpowiedzie, poniewa
pozostajc poza wiadomoci, nie moe by zadane.
Wanie to pytanie musi zosta zadane: Do kogo mam si zwrci o ochron? Szukajcie, a
znajdziecie nie oznacza, e powiniene szuka lepo i rozpaczliwie czego, czego nie potrafiby rozpozna.
Sensowne poszukiwanie jest wiadomie podejmowane, wiadomie organizowane i wiadomie kierowane.
Cel musi by jasno sformuowany oraz utrzymywany w umyle. Uczenie si musi si nierozcznie wiza z
chci nauki. Uczysz si najlepiej wtedy, gdy wierzysz, e to, czego prbujesz si nauczy, jest dla ciebie
wartociowe. Jednake nie wszystko to, czego moesz chcie si uczy, ma trwa warto. I rzeczywicie,
wiele z tych rzeczy, ktrych pragniesz si uczy, moe by wybierane wanie dlatego, e ich warto jest
nietrwaa.
Ego myli, e jest dla niego korzystne nieangaowanie si w co, co jest wieczne, poniewa to, co jest
wieczne, musi pochodzi od Boga. Wieczno jest t jedn funkcj, ktr ego prbowao rozwija, lecz
ktrej systematycznie nie udawao si mu osign. Ego idzie na kompromis w sprawie wiecznoci, tak samo
jak czyni to ze wszystkimi sprawami dotykajcymi w jakikolwiek sposb prawdziwego pytania. Angaujc
si w rne sprawy uboczne, ma ono nadziej, e uda mu si ukry prawdziwe pytanie i trzyma je z dala od
umysu. Charakterystyczne dla ego zajmowanie si nieistotnymi, odbiegajcymi od gwnego tematu
sprawami, suy dokadnie temu celowi. Zaabsorbowanie problemami ustanowionymi w taki sposb, e nie
maj one rozwizania, naley do ulubionych rodkw ego sucych utrudnianiu czynienia postpw w
nauce. We wszystkich tych dywersyjnych taktykach jedno pytanie nie jest nigdy zadawane przez tych,
ktrzy te taktyki stosuj i jest nim: Po co? Jest to pytanie, ktre ty musisz si nauczy zadawa w
odniesieniu do wszystkiego. Jaki jest twj cel? Jakikolwiek by nie by, bdzie automatycznie kierowa twymi
staraniami. Kiedy podejmujesz decyzj o celu, podejmujesz decyzj w sprawie przyszych wysikw;
decyzj, ktra pozostanie w mocy, dopki nie zmienisz zdania.
54
moe to uczyni postrzeganie. Luka jest wtedy tak maa, e wiedza moe z atwoci przez ni przepyn i
usun j na zawsze.
Jak dotd masz do mnie bardzo mae zaufanie, lecz bdzie ono wzrasta, w miar gdy bdziesz coraz
czciej do mnie si zwraca z prob o przewodnictwo, zamiast zwraca si do ego. Rezultaty bd ci
coraz bardziej przekonywa, e ten wybr to jedyny rozsdny wybr, jakiego moesz dokona. Tego, kto wie
z dowiadczenia, e jeden wybr przynosi pokj i rado, natomiast drugi chaos i nieszczcie, nie trzeba ju
dodatkowo przekonywa. Uczenie si za pomoc nagrd jest skuteczniejsze ni uczenie si poprzez bl,
poniewa bl jest iluzj ego i nie jest on nigdy w stanie wywoa niczego wicej oprcz chwilowego skutku.
Nagrody od Boga, natomiast, zostaj natychmiast rozpoznane jako wieczne. Poniewa ty to rozpoznae, a
nie twoje ego, to sam fakt tego rozpoznania oznacza, e ty i twoje ego nie moecie by tym samym. By
moe wierzysz, e ju zaakceptowae t rnic, lecz w adnym razie nie jeste jeszcze o tym tak do koca
przekonany. Fakt, e wierzysz, i musisz uciec od ego wanie o tym wiadczy; jednak nie moesz uciec od
ego upokarzajc je lub kontrolujc czy karzc.
Ego i duch si nie znaj. Oddzielony umys nie moe podtrzymywa oddzielenia inaczej jak tyko
poprzez rozczenie. Zrobiwszy to zaprzecza on wszystkim prawdziwie naturalnym uniesieniom i porywom,
nie dlatego, e ego jest czym oddzielnym, lecz dlatego, e chcesz wierzy, i to ty jeste czym oddzielnym.
Ego jest rodkiem, dziki ktremu to przekonanie jest podtrzymywane, lecz to wci tylko do ciebie naley
decyzja, by uy tego rodka, ktry umoliwia przetrwanie tej wiary w twoje oddzielenie.
Jak mona nauczy kogo, e ma warto co, co on umylnie odrzuci? Z pewnoci w kto odrzuci
to dlatego, e tego nie ceni. Mona mu jedynie pokaza jak nieszczliwy jest on bez tego, oraz zblia to do
niego powoli tak, by mg nauczy si, e jego nieszczcie maleje w miar, gdy to nadchodzi. To uczy go
kojarzy nieszczcie z nieobecnoci tego, a przeciwiestwo nieszczcia z obecnoci tego. Stopniowo
staje si to godne podania w miar, gdy zmienia on swoje zdanie na temat wartoci tej rzeczy. Ucz ci
kojarzy nieszczcie z ego, a rado z duchem. Ty nauczye siebie czego przeciwnego. Wci masz wolny
wybr, lecz czy naprawd moesz chcie nagrd ego w obecnoci nagrd Boga?
Moje zaufanie do ciebie jest w tej chwili wiksze ni twoje do mnie, lecz tak zawsze nie bdzie. Twoja
misja jest bardzo prosta. Jeste proszony, by y tak, aeby pokaza, e ty nie jeste jakim ego, a ja nie
wybieram le Boych posacw38. Ten, ktry jest witoci, podziela moje zaufanie oraz akceptuje moje
decyzje co do Pojednania, poniewa moja wola nigdy nie jest niezgodna z Jego Wol. Powiedziaem
wczeniej, e to ja kieruj Pojednaniem. Jest tak tylko dlatego, e wypeniem w nim ju swoj rol jako
czowiek, i mog j teraz wypenia poprzez innych. Wybrani przeze mnie posacy nie mog zawie,
poniewa bd im uycza swej siy dopki ich sia jest niewystarczajca.
Pjd z tob do Tego, ktry jest witoci, a dziki mojemu postrzeganiu moe On przerzuci most
nad t ma luk. Twoja wdziczno dla twego brata jest jedynym darem, ktrego pragn. Zanios go Bogu
w twoim imieniu wiedzc, e zna swojego brata, to zna Boga. Jeli jeste wdziczny swojemu bratu, jeste
wdziczny Bogu za to, co stworzy. Poprzez swoj wdziczno poznajesz swojego brata, za jedna chwila
prawdziwego rozpoznania czyni kadego twoim bratem, poniewa kady pochodzi od twojego Ojca. Mio
niczego nie zdobywa, lecz w istocie wszystko naprawia. Poniewa ty jeste Krlestwem Boym, mog ci
poprowadzi z powrotem do tego, co sam stworzye. Teraz nie rozpoznajesz swoich kreacji, lecz to, co
zostao rozczone, wci tam jest.
Gdy zbliasz si do jakiego brata, zbliasz si do mnie, gdy za oddalasz si od niego, ja staj si dla
ciebie odlegy. Zbawienie jest przedsiwziciem wymagajcym wsppracy. nie moe by przeprowadzone
pomylnie przez tych, ktrzy odczaj si od Synostwa, poniewa odczaj si oni ode mnie. Bg przyjdzie
do ciebie tylko wtedy, gdy dasz Go swoim braciom. Najpierw ucz si od nich, a bdziesz gotowy, by usysze
Boga. Jest tak dlatego, e funkcj mioci jest jedno.
55
szczeglne, mimo e umys, zgodnie ze sw natur, jest abstrakcyjny. Cz umysu staje si jednak
konkretna w momencie, gdy umys si rozdwaja. Ta konkretna cz umysu wierzy w ego, poniewa ego
jest zalene od konkretu. Ego jest t czci umysu, ktra wierzy, e twoje istnienie jest zdefiniowane przez
oddzielenie.
Wszystko, co postrzega ego, jest podzielon caoci, bez adnych zwizkw, ktre implikuj byt. Ego
sprzeciwia si w ten sposb porozumiewaniu i przekazywaniu informacji, za wyjtkiem przypadkw, w
ktrych zostaje ona wykorzystana raczej do ustanowienia oddzielenia ni do jego likwidacji. System
komunikacji ego jest oparty na jego wasnym systemie mylowym, podobnie jak wszystko inne, co ego
nakazuje. Porozumiewanie si ego jest kontrolowane poprzez jego potrzeb chronienia samego siebie i taka
komunikacja zostanie przez to ego zakcona lub przerwana, gdy tylko dowiadczy ono jakiego zagroenia.
Przerwanie to jest reakcj na szczegln osob lub osoby. Ta szczeglno mylenia ego owocuje wwczas
faszywym uoglnieniem, ktre w rzeczywistoci nie ma w sobie nic z abstrakcji. Ego po prostu reaguje przy
uyciu okrelonych szczeglnych sposobw na wszystko, co postrzega jako powizane.
W przeciwiestwie do tego duch reaguje w taki sam sposb na wszystko, o czym wie, e jest
prawdziwe, ale za to nie reaguje zupenie na nic innego. Ani te nie czyni adnych prb ustalania, co jest
prawdziwe. On wie, e prawdziwe jest wszystko, co stworzy Bg. Pozostaje on w cakowitej i bezporedniej
cznoci z kadym aspektem stworzenia, poniewa pozostaje w cakowitej i bezporedniej cznoci ze
swoim Stwrc. To porozumiewanie si stanowi Wol Bo. Stwarzanie i porozumiewanie to synonimy. Bg
stworzy kady umys poprzez zakomunikowanie mu Swojego Umysu, czynic z niego w ten sposb na
zawsze kana odbioru informacji z Jego Umysu i przekazywania Jego Woli. Jego stworzenia w sposb
naturalny komunikuj si z Nim, oraz w taki sam sposb jak On, poniewa prawdziwe porozumiewanie si
moe zachodzi jedynie midzy istotami tego samego rodzaju. To porozumiewanie si jest cakowicie
abstrakcyjne, poniewa jego cech jest uniwersalno w zastosowaniu i nie podlega ono adnemu osdowi,
adnej zmianie oraz nie ma adnych wyjtkw. Bg stworzy ci wanie poprzez to oraz do tego. Umys
moe znieksztaci swoj funkcj, lecz nie moe siebie obdarzy funkcj, ktra nie zostaa mu dana. Wanie
dlatego umys nie moe cakowicie utraci zdolnoci komunikowania si, mimo e moe odmwi jej uycia
w (wasnym) istnieniu.
Zarwno egzystencja, jak i bycie opieraj si na cznoci. Egzystencja jednake wydaje konkretnie
osdy na temat tego, o czym, z kim i w jaki sposb warto si porozumiewa. Bycie jest cakowicie
pozbawione tych rozrnie. Jest to stan, w ktrym umys komunikuje si ze wszystkim, co rzeczywiste. W
takim stopniu, w jakim pozwalasz, by ci odcito od tego stanu, ograniczasz poczucie swej rzeczywistoci,
ktra staje si kompletna jedynie dziki rozpoznaniu caej rzeczywistoci we wspaniaym kontekcie jej
prawdziwego zwizku z tob. Oto jest twoja rzeczywisto. Nie bezcze jej ani nie odsuwaj si od niej. Jest
ona twoim prawdziwym domem, twoj prawdziw wityni i twoj prawdziw Jani.
Bg, ktry ogarnia cay byt, stworzy istoty, z ktrych kada z osobna ma wszystko, lecz ktre pragn w
tym to wspdzieli, aby powikszy sw rado. Nie da si powikszy niczego rzeczywistego, chyba e
przez wspdzielenie tego. Wanie dlatego Bg stworzy ciebie. Boska Abstrakcja czerpie rado ze
wspdzielenia. To wanie oznacza stwarzanie. Jak, co i komu, jest nieistotne, poniewa prawdziwe
tworzenie daje wszystko, skoro moe ono stwarza tylko na swoje podobiestwo. Pamitaj, e w Krlestwie
nie ma rnicy midzy posiadaniem a byciem, jaka wystpuje na poziomie egzystencji. W stanie bycia umys
zawsze daje wszystko.
Biblia wci powtarza, e powiniene chwali Boga. Nie oznacza to bynajmniej, e powiniene Mu
mwi, jaki jest wspaniay. On nie posiada ego, ktre mogoby przyj tak pochwa, ani postrzegania, ktre
mogoby t pochwa oceni. Lecz dopki nie odegrasz swojej roli w stworzeniu, Jego rado nie jest pena,
poniewa twoja rado jest niepena. A o tym On dobrze wie. Wie On o tym w Swoim Wasnym Bycie oraz
w jego dowiadczaniu poprzez to, co dowiadcza Jego Syn. Cige rozprzestrzenianie Jego Mioci zostaje
zablokowane, gdy Jego kanay przekazu s zamknite, a On jest samotny, gdy umysy, ktre stworzy, nie
porozumiewaj si z Nim w peni.
Bg zachowa dla ciebie twoje Krlestwo, lecz nie moe On wspdzieli z tob Swej radoci, dopki
nie poznasz jej swoim caym umysem. Objawienie nie wystarcza, poniewa jest ono tylko przekazem od
Boga. Bg nie potrzebuje, by objawienie zostao Mu zwrcone, co oczywicie byoby niemoliwe, lecz chce
On niewtpliwie, by zanie je innym. Samego objawienia nie mona przekaza; jego treci nie da si
wyrazi, poniewa jest ono czym bardzo osobistym dla umysu, ktry je otrzyma. Moe ono jednak zosta
56
zwrcone przez ten umys innym umysom, poprzez nastawienie i pogldy, jakie przynosi wiedza
pochodzca z tego objawienia.
Chwaa jest oddawana Bogu wtedy, gdy jaki umys uczy si, jak by w peni uytecznym i pomocnym.
Ale nie mona by pomocnym, jeli nie jest si w peni nieszkodliwym, poniewa te dwa przekonania musz
ze sob wspistnie. Naprawd pomocni s nie do zranienia, poniewa nie chroni oni swych ego, a wic nic
nie moe im wyrzdzi szkody. Niosc pomoc chwal Boga, On za zwrci dan Mu przez nich pochwa,
poniewa oni s do niego podobni i mog si wic wsplnie radowa. Bg wychodzi ku nim i poprzez nich, a
w Krlestwie panuje wielka rado. Kady umys, ktry zostaje odmieniony, zwiksza t rado poprzez sw
indywidualn ch, by j wspdzieli. Ci, ktrzy s prawdziwie pomocni, to Boy cudotwrcy, ktrymi ja
kieruj, a wszyscy bdziemy zjednoczeni w radoci Krlestwa. Skieruj ci wszdzie tam, gdzie moesz
by prawdziwie pomocny oraz do kadego, kto moe poda za moim przewodnictwem dziki tobie.
Powrt do spisu treci
57
Rozdzia 5
UZDRAWIANIE I CAKOWITO
Wprowadzenie
Uzdrawia to czyni szczliwym. Powiedziaem ci ju, aby si zastanowi, jak wiele okazji miae,
aby zadowoli siebie i jak wiele tych okazji odrzucie. Rwnie dobrze mona by ci powiedzie, co by
zreszt znaczyo to samo, e odmwie uzdrowienia siebie samego. wiato, ktre naley do ciebie, jest
wiatem radoci. Blask nie kojarzy si ze smutkiem. Rado wzywa o cakowit gotowo do tego, aby si
ni dzieli i poprzez to promuje naturalny impuls umysu, aby zareagowa w jednoci z ni. Ci, ktrzy
prbuj uzdrawia nie bdc samemu w peni radosnymi, przywouj rne rodzaje reakcji jednoczenie i
poprzez to pozbawiaj innych radoci reagowania caym sercem.
eby twoja reakcja pyna z gbi serca, musisz by szczliwy. Jeli lk i mio nie mog
wspistnie i jeli jest niemoliwe, aby by w peni zalknionym i pozostawa przy yciu, to jedyny
moliwy cakowity stan jest stanem mioci. Nie ma adnej rnicy midzy mioci a radoci. Dlatego te
jedynym moliwym cakowitym penym stanem jest stan cakowicie radosny. Uzdrawia lub czyni
radosnym, jest wic tym samym, co integrowa i czyni jednym. To dlatego nie sprawia adnej rnicy, w
jakiej czci lub przez jak cz Synostwa uzdrawianie si dokonuje. Kada cz odnosi korzy i odnosi
korzy w rwnej mierze.
Jeste bogosawiony kad dobroczynn myl ktregokolwiek ze swych braci, gdziekolwiek by by. W
zamian za to powiniene odwzajemni to bogosawiestwo i bogosawi ich z wdzicznoci. Nie musisz
zna kadego osobicie, ani oni ciebie. wiato jest tak silne, e owietla cae Synostwo i zwraca swe
podzikowania Ojcu przez opromienianie go Jego radoci. Tylko wite dzieci Boga s wartociowymi i
godnymi kanaami jego piknej radoci, poniewa tylko one s dostatecznie pikne, by zatrzyma j przez
dzielenie si ni. Niemoliwe jest, aby dziecko Boga kochao bliniego swego inaczej jak siebie samego.
Dlatego te modlitw uzdrowiciela jest:
58
Wszystko jest myl.
Jak mona wic dawanie ze strat kojarzy?
To jest zaproszenie dla Ducha witego. Powiedziaem ju, e potrafi sign w gr i sprowadzi
stamtd Ducha witego do ciebie, lecz mog go sprowadzi dla ciebie tylko na twe wasne zaproszenie.
Duch wity jest jedynie w twoim zdrowym umyle, tak jak by w moim. Biblia mwi: Oby umys, ktry
by Jezusie Chrystusie, mg take przebywa w tobie i uywa tego jako bogosawiestwa. Jest to
bogosawiestwo umysu nastawionego na cuda. Ono prosi o to, aby ty mg myle tak, jak Ja mylaem,
czc si ze mn w myleniu Chrystusowym.
Duch wity jest jedynie czci Trjcy witej, ktra ma funkcj symboliczn. Mwi si o nim jako o
Uzdrowicielu, Pocieszycielu i Przewodniku. Jest On rwnie opisywany jako oddzielony, bdcy czym
odrbnym od Ojca i od Syna. Ja sam powiedziaem: Jeeli odejd, przel wam innego pocieszyciela i
bdzie on przebywa z wami. Symboliczna funkcja Ducha witego czyni Go trudnym do zrozumienia,
poniewa symbolizm otwarty jest na rne interpretacje. Moje waciwe mylenie, ktre pochodzio od
Ducha witego czyli z Uniwersalnej Inspiracji, najpierw i przede wszystkim nauczyo mnie, jako czowieka
i take jako jedno ze stworze Boych, e ta Inspiracja jest dla wszystkich. Bez tej wiedzy nie mogem Jej
sam otrzyma. Sowo wiedzie jest waciwe w tym kontekcie, poniewa Duch wity jest tak blisko
wiedzy, e moe j wezwa, albo jeszcze lepiej, pozwala jej przyj. Mwiem przedtem o wyszym czyli
prawdziwym postrzeganiu, ktre jest tak blisko prawdy, e sam Bg moe przepyn przez t ma luk.
Wiedza jest zawsze gotowa wszdzie przepyn, ale nie moe si tobie przeciwstawia. Dlatego te moesz
utrudnia jej przepyw i blokowa j, chocia nigdy nie moesz jej utraci.
Duch wity jest umysem Chrystusa, ktry jest wiadomy wiedzy pozostajcej poza postrzeganiem.
Zosta On powoany do istnienia wraz z oddzieleniem jako ochrona, inspirujc jednoczenie zasad
Pojednania. Przedtem nie byo adnej potrzeby uzdrawiania, albowiem nikt nie dowiadcza smutku i braku
pocieszenia. Gos Ducha witego jest Wezwaniem do Pojednania czyli do przywrcenia integralnoci
umysu. Kiedy Pojednanie bdzie ukoczone i cae Synostwo zostanie uzdrowione, to nie bdzie ju wtedy
Wezwania do powrotu. Lecz to, co Bg stwarza, jest wieczne. Duch wity pozostanie z Synami Boga, by
bogosawi ich stworzenia i by utrzymywa je w wietle radoci.
Bg uszanowa nawet bdne wytwory Swoich dzieci, poniewa one je wytworzyy. Lecz On take
pobogosawi Swe dzieci sposobem mylenia, ktry mgby wznie ich postrzeganie wystarczajco
wysoko, aby mogy z powrotem sign prawie do Niego. Duch wity jest Umysem Pojednania.
Reprezentuje stan umysu, ktry zblia si ostatecznie do Zjednoczonego Umysu39 tak, e przejcie do niego
staje si wreszcie moliwe. Postrzeganie nie jest wiedz, ale moe by ono przesane czy przeniesione do
wiedzy. Mogoby by tu nawet bardziej pomocne uycie dosownego znaczenia pojcia transferu, czy
przeniesienia, poniewa ostatni krok podejmuje sam Bg.
Duch wity, Inspiracja wspdzielona przez cae Synostwo, wywouje rodzaj postrzegania, w ktrym
wiele elementw jest podobnych do tych, ktre znajduj si w samym Krlestwie Nieba:
Po pierwsze jego uniwersalno jest doskonale jasna i nikt kto je osiga nie mgby uwierzy nawet
na chwil, e wspuczestniczenie w nim przynosi cokolwiek innego oprcz korzyci.
Po drugie jest ono niezdolne do ataku i dlatego jest naprawd otwarte. To oznacza, e chocia nie
rodzi ono wiedzy, to nie przysania jej w jakikolwiek sposb.
Ostatecznie, wskazuje ono drog poza uzdrawianie, ktre przynosi, oraz prowadzi umys poza jego
wasn integracj, na cieki tworzenia. Zatem jest tak, e wystarczajca zmiana ilociowa powoduje
wytworzenie realnej przemiany jakociowej.
59
zostan uzdrowione. Ta zmiana sekwencji czasowej powinna by cakiem znajoma, poniewa jest bardzo
podobna do zmiany postrzegania czasu, jak wprowadza cud. Duch wity stanowi motywacj dla umysu
kierujcego si cudami; inspiruje decyzj uzdrowienia oddzielenia poprzez pozwolenie by znikno. Twoja
wola jest wci w tobie, poniewa Bg umieci j w twoim umyle i chocia moesz trzyma j w
upieniu, nie moesz jej z niego wymaza. Sam Bg utrzymuje twoj wol przy yciu przesyajc j ze
Swego Umysu do twojego, tak dugo, jak istnieje czas. Cud sam w sobie jest odzwierciedleniem tego
zjednoczenia Woli Ojca i Syna.
Duch wity jest Duchem radoci. Jest on Wezwaniem do powrotu, za pomoc ktrego Bg
pobogosawi umysy Jego oddzielonych Synw. Jest to powoanie umysu. Zanim nastpio oddzielenie,
umys nie by do niczego wzywany, poniewa przedtem mia tylko swj byt i nie zrozumiaby tego
Wezwania do waciwego mylenia. Duch wity jest Odpowiedzi Boga na oddzielnie, rodkiem, dziki
ktremu Pojednanie uzdrawia, dopki cay umys nie powrci do stwarzania.
Zasada Pojednania oraz oddzielenie miay swj pocztek w tym samym czasie. Kiedy zostao
wytworzone ego, Bg umieci w umyle Wezwanie do radoci. To Wezwanie jest tak silne, e ego zawsze
rozpuszcza si na Jego dwik. To dlatego musisz postanowi, by sucha jednego z dwch gosw wewntrz
siebie. Jeden wytworzye sam i nie jest on od Boga. Ale drugi jest dany ci przez Boga, Ktry prosi ci tylko,
aby go sucha. Duch wity jest w tobie w bardzo dosownym sensie. To Jego Gos wzywa ci z powrotem
tam, gdzie bye przedtem i gdzie bdziesz znowu. Jest moliwe nawet na tym wiecie sucha tylko tego
Gosu i adnego innego. Nauczenie si tego wymaga to wysiku i wielkiej chci. Jest to ostateczna lekcja,
ktrej nauczaem, a Synowie Boga s tak samo rwni sobie jako uczniowie, jak s rwni jako Synowie.
Jestecie Krlestwem Niebieskim, ale pozwolilicie, by wiara w ciemno pojawia si w waszych
umysach, tak wic potrzebujecie nowego wiata. Duch wity jest wietlistoci, ktrej musisz pozwoli
obali ide ciemnoci. Jest to chwaa, w obliczu ktrej oddzielenie ustpuje, a Krlestwo Niebios przedziera
si (przez ciemno) i wchodzi na swoje miejsce. Przed oddzieleniem nie potrzebowae przewodnictwa. Tak
jak kiedy wiedziae, bdziesz znowu wiedzia, chocia teraz nie wiesz.
Bg nie jest przewodnikiem, poniewa moe On dzieli si tylko doskona wiedz. Przewodnictwo jest
czym oceniajcym, poniewa sugeruje, e istnieje waciwa droga, a take bdna droga; ta, ktra ma by
wybrana i ta druga, ktrej naley unika. Poprzez wybr jednej rezygnujesz z drugiej. Wybr w imieniu
Ducha witego jest wyborem w imieniu Boga. Bg nie jest w tobie w sensie dosownym; to ty jeste Jego
czci. Kiedy postanowie aby Go opuci, da ci Gos, by mwi w Jego imieniu, poniewa nie mg ju
duej bez przeszkd wspdzieli Swej wiedzy z tob. Bezporednia czno zostaa zerwana, poniewa
wytworzye inny gos.
Duch wity wzywa ci zarwno do przypomnienia sobie, jak i do zapomnienia. Ty postanowie by w
stanie sprzecznoci, w ktrym przeciwiestwa s moliwe. W rezultacie pojawiy si moliwoci, spord
ktrych musisz wybiera. W stanie witoci wola jest wolna w takim znaczeniu, e jej twrcza moc jest
bezgraniczna, a dokonywanie wyborw nie ma sensu. Wolno wyboru jest t sam moc, co wolno
stwarzania, ale jej zastosowanie jest inne. Wybieranie jest zalene od podzielonego umysu. Duch wity jest
jedn drog wyboru. Bg nie zostawi swoich dzieci bez pocieszenia, chocia one postanowiy Go opuci.
Gos, ktry one umieciy w swoich umysach, nie by gosem Jego Woli, poniewa w imieniu tej Woli
przemawia Duch wity.
Gos Ducha witego nie rozkazuje, poniewa jest niezdolny do arogancji. Nie da niczego, poniewa
nie dy do kontroli. Nie przezwycia, poniewa nie atakuje. On tylko przypomina. Jest nie do odparcia
jedynie z powodu tego, o czym ci przypomina. Wskazuje twemu umysowi inn drog, zachowujc spokj
nawet pord zgieku i wrzawy, ktr moge wywoa. Gos w imieniu Boga jest zawsze spokojny,
poniewa mwi o pokoju. Pokj jest mocniejszy ni wojna, poniewa uzdrawia. Wojna to dzielenie a nie
powikszanie. Nikt nie zyskuje na sporach. Jak korzy miaby czowiek, gdyby zyska cay wiat a straci
wasn dusz? Jeli bdziesz sucha niewaciwego gosu, to wwczas stracisz z oczu sw dusz. Nie jeste
zdolny jej naprawd utraci, ale moesz jej nie zna, tracc wiedz o niej. Jest ona zatem dla ciebie
utracona, dopki nie wybierzesz waciwie.
Duch wity jest twoim Przewodnikiem w dokonywaniu wyborw. Jest on w tej czci twojego umysu,
ktra zawsze opowiada si za waciwym wyborem, poniewa On przemawia w imieniu Boga. On jest wci
pozostajc w tobie cznoci z Bogiem, ktr moesz przerwa, ale ktrej nie moesz zniszczy. Duch
wity jest drog, poprzez ktr Wola Boga wypenia si na ziemi, tak jak i w Niebie. Zarwno Niebo jak i
60
ziemia s w tobie, poniewa wezwanie obu jest w twoim umyle. Gos w imieniu Boga pochodzi z twoich
wasnych otarzy Jemu powiconych. Te otarze to nie s rzeczy; to s twoje modlitwy, twoje wyrazy czci,
twoje oddanie. Jednak obecnie masz inne obiekty czci i oddania. Twoje podzielone oddanie dao ci do
suchania dwa gosy i musisz zatem wybiera, przy ktrym otarzu chcesz suy. To, na jakie wezwanie
teraz odpowiadasz, jest ocen, poniewa jest decyzj. Ta decyzja jest bardzo prosta. Jest podejmowana na
podstawie tego, ktre wezwanie jest wicej dla ciebie warte.
Mj umys bdzie zawsze podobny do twojego, poniewa zostalimy stworzeni rwnymi sobie. To
tylko moja decyzja daa mi ca moc w Niebie i na ziemi. Moim jedynym darem dla ciebie jest pomc ci
podj tak sam decyzj. T decyzj jest wybr, aby wspdzieli t moc, poniewa ta decyzja sama w sobie
jest decyzj wspdzielenia. Jest ona uczyniona przez dawanie i dlatego te jest jednym wyborem, ktry
przypomina prawdziwe tworzenie. Ja jestem twoim wzorem dla podjcia takiej decyzji. Decydujc w imieniu
Boga pokazaem ci, e tak decyzj mona podj, i e ty potrafisz j podj.
Zapewniem ci, e Umys, ktry podj t decyzj dla mnie, jest take w tobie i e ty moesz pozwoli
mu zmieni siebie tak samo, jak zmieni on mnie. Ten Umys jest wyrazisty i jednoznaczny, poniewa syszy
on tylko jeden Gos i odpowiada tylko w jeden sposb. Ty jeste wiatem wiata wraz ze mn. Odpoczynek
nie pochodzi ze snu, ale z przebudzenia si. Duch wity jest Wezwaniem do przebudzenia si i do radoci.
Ten wiat jest bardzo zmczony, poniewa jest on ide zmczenia. Nasze zadanie jest radosnym zadaniem
obudzenia go na Wezwanie w imieniu Boga. Kady odpowie na Wezwanie Ducha witego, bo inaczej
Synostwo nie moe by jednoci. Jakie lepsze powoanie mogoby by dla jakiejkolwiek czci Krlestwa,
ni przywrcenie mu doskonaej integracji, ktra zdoa uczyni je caoci? Usysz to jedynie poprzez Ducha
witego w tobie i nauczaj swoich braci sucha, tak jak ja nauczam ciebie.
Kiedy jeste kuszony przez niewaciwy gos, wezwij mnie, abym przypomnia ci jak uzdrawia
poprzez wspdzielenie mojej decyzji i umocnienie jej. Gdy wspdzielimy ten cel, zwikszamy jego moc, by
przycign cae Synostwo i doprowadzi je z powrotem do jednoci, w ktrej byo stworzone. Pamitaj, e
jarzmo oznacza poczy razem, a ciar oznacza przesanie. Uwzgldniajc to przedstawmy inaczej
stwierdzenie: Moje jarzmo jest atwe, a mj ciar lekki, a wwczas przyjmie ono posta: Poczmy si
razem, bowiem moje przesanie jest wiatem41.
Nakazaem ci, by postpowa tak jak ja postpowaem, ale by byo to moliwe, musimy reagowa na
ten sam Umys. Ten Umys to Duch wity, Ktrego Wola jest zawsze wyraana w imieniu Boga. Duch
wity naucza ci, w jaki sposb mam by dla ciebie modelem twego mylenia, by w rezultacie postpowa
tak jak i ja. Moc naszej poczonej motywacji jest poza wiar, lecz nie poza moliwoci jej osignicia. To,
co moemy razem zrealizowa, nie ma adnych granic, poniewa Wezwanie w imieniu Boga jest
Wezwaniem tego, co nieograniczone. Dzieci Boga, moje przesanie jest dla ciebie, aby je usysza i
rozpowszechni, gdy odpowiadasz Duchowi witemu w tobie.
61
tobie. On mg odseparowa si od Wezwania w imieniu Boga, dokadnie tak samo jak ty. To oddzielnie jest
uzdrowione w was obu, gdy ty stajesz si wiadomy tego Wezwania w imieniu Boga w nim, a poprzez to
uznajesz Jego istnienie.
Istniej dwa diametralnie przeciwne sposoby widzenia twojego brata. One oba musz by w twoim
umyle, poniewa to ty jeste tym, ktry postrzega. Musz one take by w jego umyle, poniewa to wanie
jego postrzegasz. Zobacz go poprzez Ducha witego w jego umyle, a rozpoznasz Go w swoim. To co
uznajesz w swoim bracie to uznajesz w sobie, a to co wspdzielisz, to umacniasz.
Gos Ducha witego jest w tobie saby. To dlatego musisz si Nim dzieli. Zanim bdziesz mg go
usysze, jego sia musi wzrosn. Nie moesz Go w sobie usysze gdy jest On tak saby w twoim umyle.
Ten Gos Sam w Sobie nie jest wcale saby, ale jest On ograniczony przez to, e nie chcesz Go sysze.
Jeeli popenisz bd poszukiwania Ducha witego tylko w samym sobie, to twoje myli wystrasz ci,
poniewa przyjmujc punkt widzenia ego, wybierasz si w podr, z ego jako przewodnikiem, do nieznanej
przez ego krainy. A to musi wywoywa lk.
Opnienie jest dziedzin ego, poniewa pojcie czasu jest wymylone przez ego. Zarwno czas jak i
opnienie s bez sensu w wiecznoci. Powiedziaem przedtem, e Duch wity jest Bo Odpowiedzi na
powstanie ego. Wszystko, o czym przypomina ci Duch wity, jest cakowitym przeciwiestwem pogldw
ego, poniewa prawdziwe i faszywe postrzeganie s ze sob sprzeczne. Duch wity ma zadanie usunicia
tego, co wytworzyo ego. On usuwa to na tym samym poziomie, na ktrym dziaa ego, w przeciwnym razie
umys byby niezdolny do zrozumienia zmiany.
Wielokrotnie ju podkrelaem, e jeden poziom umysu nie jest zrozumiay dla innego. Tak samo jest z
ego i Duchem witym; z czasem i wiecznoci. Wieczno jest ide Boga, tak wic Duch wity rozumie j
doskonale. Czas jest przekonaniem ego, a zatem niszy umys, ktry jest dziedzin ego, akceptuje go bez
wtpliwoci. Jedyny aspekt czasu, ktry jest wieczny, to teraz.
Duch wity jest Mediatorem pomidzy interpretacjami ego, a wiedz ducha. Jego zdolno do
posugiwania si symbolami umoliwia Mu prac z przekonaniami ego w jego wasnym jzyku. Jego
zdolno do patrzenia poza symbole ku wiecznoci, umoliwia Mu zrozumienie praw Boga, w imieniu
ktrych mwi. Moe on zatem wykonywa funkcj ponownej interpretacji tego, co czyni ego, nie poprzez
zniszczenie, ale poprzez zrozumienie. Zrozumienie jest wiatem, a wiato prowadzi do wiedzy. Duch
wity jest w wietle, poniewa jest On w tobie, ktry jeste wiatem, ale ty sam tego nie wiesz. Dlatego te
zadaniem Ducha witego ponownie zinterpretowa ciebie w imieniu Boga.
Sam nie potrafisz siebie zrozumie. Jest tak dlatego, e ty nic nie znaczysz poza nalenym ci miejscem
w Synostwie i nalenym miejscem Synostwa w Bogu. Wanie tam jest twoje ycie, twoja wieczno i twoja
Ja. To o tym Duch wity ci przypomina. Wanie to Duch wity widzi. To duchowe widzenie przeraa
ego, gdy jest tak bardzo spokojne. Pokj jest najwikszym wrogiem ego, poniewa zgodnie z jego
interpretacj rzeczywistoci, wojna jest gwarancj jego przetrwania. Ego staje si silne w konflikcie czy w
walce. Jeeli wierzysz, e jest konflikt, to bdziesz reagowa gwatownie, poniewa idea zagroenia pojawia
si w twym umyle. Ta idea jest sama w sobie powabna i atrakcyjna dla ego. Duch wity jest tak samo
czujny jak ego na woania w razie zagroenia, sprzeciwiajc si mu Swoj moc, podczas gdy ego je wita.
Duch wity przeciwstawia si temu powitaniu poprzez powitanie pokoju. Wieczno i pokj s tak blisko ze
sob powizane, jak czas i wojna.
Postrzeganie czerpie wszelki sens ze zwizkw. Te, ktre akceptujesz, s podstaw twoich wierze i
przekona. Oddzielenie jest jedynie innym okreleniem na rozszczepiony umys. Ego jest symbolem
oddzielenia, dokadnie tak jak Duch wity jest symbolem pokoju. Co postrzegasz w innych, wzmacniasz w
sobie. Ty moesz pozwoli, aby twj umys bdnie postrzega, lecz Duch wity pozwala twojemu
umysowi ponownie zinterpretowa swoje wasne bdy postrzegania.
Duch wity jest doskonaym Nauczycielem. Uywa on tylko tego, co twj umys ju rozumie, aby
nauczy ci, e ty tego nie rozumiesz. Duch wity moe poradzi sobie z niechtnym uczniem bez
przeciwstawiania si jego umysowi, poniewa cz jego umysu wci jest po stronie Boga. Pomimo prb
ego, aby ukry t cz, jest ona cigle znacznie silniejsza od ego, chocia ego jej nie rozpoznaje. Duch
wity rozpoznaje j doskonale, gdy jest to Jego Wasne miejsce zamieszkania; miejsce w umyle, w ktre
jest Jego domem. Ty take jeste tam w swoim domu, poniewa jest to miejsce pokoju, a pokj pochodzi od
Boga. Ty, ktry jeste czci Boga, jeste w domu tylko tam, gdzie jeste w Jego pokoju, nigdzie indziej.
Jeeli pokj jest wieczny, to jeste w domu jedynie w wiecznoci.
62
Ego wytworzyo ten wiat, tak jak go postrzega, lecz Duch wity, ktry ponownie interpretuje to, co
ego wytworzyo, widzi wiat jedynie jako rodek czy instrument nauczania, sucy do tego, aby
doprowadzi ci do domu. Duch wity musi postrzega czas i ponownie przekada go na bezczasowo.
Musi On dziaa poprzez przeciwiestwa, poniewa musi dziaa wraz z umysem i dla umysu, ktry si
temu sprzeciwia. Naprawiaj, ucz si i bd otwarty na nauk. Ty nie wytworzye prawdy lecz prawda wci
moe ci uwolni. Patrz tak, jak patrzy Duch wity i pojmuj tak, jak On pojmuje. Jego rozumienie spoglda
z powrotem ku Bogu na moj pamitk. Jest On zawsze w komunii z Bogiem i zarazem jest On czci
ciebie. Jest twoim Przewodnikiem ku zbawieniu, poniewa utrzymuje w sobie pami rzeczy przeszych, a
take tych, ktre maj dopiero nadej i przenosi j do teraniejszoci. Utrzymuje On agodnie w twym
umyle rado, proszc ci tylko, aby j zwiksza w Jego Imi poprzez dzielenie si ni, by powikszya si
Jego rado w tobie.
63
by uzdrawianiem, poniewa jest ono dzieleniem si mylami i rozpoznaniem, i dzielenie si nimi
umacniania je. Nie mog zapomnie mojej potrzeby nauczania tego, czego si nauczyem, ktra wzrastaa we
mnie, poniewa uczyem si tego. Wzywam ciebie do nauczania tego, czego si sam nauczye, poniewa
czynic to moesz na tym polega. Czy to pewnie w moim imieniu, poniewa moje imi jest Imieniem
Boego Syna. To, czego si nauczyem, oddaj ci, a Umys, ktry by we mnie raduje si, gdy ty
postanawiasz, aby to sysze.
Duch wity zjednuje nas wszystkich poprzez zniweczenie (oddzielenia), w ten sposb unoszc i
zdejmujc ciar, ktry umiecie w swoim umyle. Podajc za nim zostajesz poprowadzony z powrotem
do Boga, tam gdzie jest twoje nalene miejsce, a jak mgby znale t drog, jeli nie przez zabranie swego
brata ze sob? Moja rola w Pojednaniu nie jest wypeniona, dopki ty si nie przyczysz i nie bdziesz go
przekazywa innym. Tak jak nauczasz, tak bdziesz si uczy. Nigdy nie opuszcz ci, ani nie porzuc,
poniewa porzucenie ciebie byoby porzuceniem przeze mnie samego siebie i Boga, ktry mnie stworzy. Ty
porzucasz siebie i Boga, jeli porzucasz ktrego z twoich braci. Musisz nauczy si widzie ich takimi,
jakimi s i zrozumie, e nale oni do Boga, tak jak ty. Jak mgby lepiej potraktowa swego brata, ni
poprzez oddanie Bogu tego, co do Boga naley?
Pojednanie daje ci moc uzdrowionego umysu, lecz moc tworzenia pochodzi od Boga. Dlatego ci,
ktrym przebaczono, musz powici si najpierw uzdrawianiu, poniewa otrzymawszy ide uzdrawiania
musz j odda, aby j zatrzyma. Penej mocy stwarzania nie mona wyrazi tak dugo, jak dugo
jakakolwiek idea Boga jest odmwiona Krlestwu. Zjednoczona wola caego Synostwa jest jedynym twrc,
ktry moe tworzy w podobny sposb jak Ojciec, poniewa tylko ci, ktrzy s kompletni, mog myle
kompletnie, bowiem myleniu Boga niczego nie brakuje. Wszystko, co mylisz, a co nie odbywa si poprzez
Ducha witego, jest brakiem.
Jak moesz w ogle cierpie ty, ktry jeste tak wity? Caa twoja przeszo, oprcz jej pikna,
odesza, i nic nie pozostao prcz bogosawiestwa. Ja zachowaem ca twoj yczliwo i kad kochajc
myl, jak kiedykolwiek miae. Oczyciem je z bdw ukrywajcych ich wiato i zatrzymaem dla ciebie
w ich wasnym doskonaym blasku. S one poza moliwoci zniszczenia i poza wszelk win. Przyszy od
Ducha witego w tobie, a my wiemy, e cokolwiek Bg stwarza, jest wieczne. Moesz zaprawd odej w
pokoju, poniewa kocham ciebie, tak jak kochaem siebie. Odchodzisz z moim bogosawiestwem i po moje
bogosawiestwo. Utrzymuj je i dziel si nim po to, aby zawsze byo nasze. Umieszczam pokj Boga w
twoim sercu i twoich doniach, aby go zatrzyma i dzieli si nim. To serce jest tak czyste, e moe go
zatrzyma, a donie s wystarczajco silne by go dawa. Nie moemy przegra. Mj osd jest tak silny, jak
mdro Boga, w ktrego sercu i doniach znajduje si nasz byt. Jego spokojne dzieci s Jego
bogosawionymi Synami. Myli Boga s z tob.
64
Ego jest czci umysu, ktra wierzy w podzia. Jak moe cz Boga oddzieli si, nie wierzc
jednoczenie, e ona w ten sposb Go atakuje? Mwilimy przedtem o problemie z uznaniem autorytetu jako
czym opartym na koncepcji przywaszczania sobie mocy Boga. Ego wierzy, e wanie to uczynie,
poniewa wierzy, e jest tob. Jeeli zatem utosamiasz si z ego, to musisz postrzega siebie jako winnego.
Gdy tylko dziaania ego spotkaj si z twoj odpowiedzi, bdziesz dowiadcza winy i bdziesz ba si
kary. Ego jest cakiem dosownie przepenion strachem myl. Bez wzgldu na to, jak mieszna dla
zdrowego psychicznie umysu moe si wydawa myl o atakowaniu Boga, nigdy nie zapominaj, e ego nie
jest zdrowe na umyle. Reprezentuje iluzoryczny system mylowy i przemawia w jego imieniu. Gdy suchasz
gosu ego, wskazuje to na twoj wiar, e jest moliwe zaatakowanie Boga, i e Jego cz zostaa ju przez
ciebie oderwana. Konsekwencj tej wiary jest lk przed odwetem, poniewa rozmiar winy jest tak wielki, e
musi dokona si jej projekcja.
Cokolwiek zaakceptujesz w swoim umyle, staje si to dla ciebie rzeczywiste. To wanie twoja
akceptacja tego czyni to rzeczywistym. Jeeli umieszczasz w swym umyle ego na tronie, to pozwalajc mu
w ten sposb do niego wej, czynisz je swoj rzeczywistoci. Jest tak dlatego, e umys jest zdolny do
tworzenia rzeczywistoci, lub do tworzenia iluzji. Powiedziaem przedtem, e musisz nauczy si myle
razem z Bogiem. Myle razem z Nim, to myle tak jak On. To rodzi rado, a nie odczuwanie winy,
poniewa takie mylenie jest naturalne. Odczuwanie winy jest niezawodn oznak, e twoje mylenie jest
nienaturalne. Nienaturalne mylenie zawsze zajmuje si win, poniewa jest ono wiar w grzech. Ego nie
postrzega grzechu jako braku mioci, ale postrzega go jako stanowczy akt ataku. Jest to konieczne dla
przetrwania ego, poniewa skoro tylko grzech uznasz za jaki brak, automatycznie bdziesz prbowa temu
zaradzi. I to ci si uda. Ego uwaa to za sw zgub, ale ty musisz nauczy si uwaa to za wolno.
Niewinny umys nie moe cierpie. Bdc zdrowym, umys ten uzdrawia ciao, poniewa sam zosta
uzdrowiony. Zdrowy umys nie moe wyobrazi sobie choroby, poniewa nie moe wyobrazi sobie
atakowania kogokolwiek czy czegokolwiek. Powiedziaem przedtem, e choroba jest form magii. Jeszcze
lepiej byoby powiedzie, e jest ona form magicznego rozwizania. Ego wierzy, e przez karanie samego
siebie zagodzi kar Bo. Ale nawet w tym jest aroganckie. Przypisuje Bogu intencj karania, a potem t
intencj uznaje za wasny przywilej. Prbuje uzurpowa sobie wszystkie funkcje Boga, tak jak je postrzega,
poniewa uznaje, e mona zaufa tylko penej lojalnoci i penemu posuszestwu.
Ego nie moe przeciwstawi si prawom Boga bardziej ni ty, lecz moe interpretowa je zgodnie z
tym, czego chce, dokadnie tak, jak i ty moesz je interpretowa. Dlatego musisz odpowiedzie na pytanie
Czego chcesz? Odpowiadasz na to pytanie w kadej minucie i w kadej sekundzie, a kada chwila, gdy
podejmujesz decyzj, jest osdem, ktry jest zawsze skuteczny. Jego skutki bd wystpoway
automatycznie, dopki ta decyzja nie zostanie zmieniona. Pamitaj jednak, e same moliwoci, jakie masz
do wyboru, s niezmienne. Wybr Ducha witego, podobnie jak i ego, jest spraw decyzji. Razem stanowi
one wszystkie moliwoci, jakie umys moe zaakceptowa i ktrym moe by posuszny. Duch wity i ego
s jedynymi wyborami, jakie s dla ciebie dostpne. Bg stworzy jeden, a wic nie moesz go
wyeliminowa. Ty wytworzye drugi, a wic moesz go wyeliminowa. Tylko to, co Bg stwarza, jest
nieodwracalne i niezmienne. To, co ty uczynie, zawsze mona zmieni, poniewa, kiedy nie mylisz tak,
jak myli Bg, to w rzeczywistoci w ogle nie mylisz. Iluzoryczne idee nie s prawdziwymi mylami,
chocia moesz w te idee wierzy. Ale wtedy jeste w bdzie. Albowiem funkcja mylenia pochodzi od
Boga i jest w Bogu. Ty, jako cz Jego Myli, nie moesz myle poza Nim.
Irracjonalne mylenie jest nieuporzdkowanym myleniem. Sam Bg porzdkuje twoje mylenie,
poniewa twoje mylenie zostao stworzone przez Niego. Odczuwanie winy zawsze wiadczy o tym, e o
tym nie wiesz. Wskazuje ono rwnie na to, e wierzysz, i moesz myle w oderwaniu od Boga i chcesz
tego. rdem kadej nieuporzdkowanej myli jest wina i kada taka myl jest podtrzymywana przez win.
Wina jest nie do uniknicia dla tych, ktrzy wierz, e sami porzdkuj swe wasne myli i dlatego musz
sucha nakazw z tych myli pyncych. To powoduje, e czuj si oni odpowiedzialni za bdy w tych
mylach zawarte, nie rozpoznajc tego, e poprzez zaakceptowanie tej odpowiedzialnoci, w rzeczywistoci
reaguj nieodpowiedzialnie. Jeeli jedyn odpowiedzialnoci cudotwrcy jest zaakceptowanie Pojednania
dla samego siebie, a zapewniam ci, e tak jest, wtedy odpowiedzialno za to, czego dokonuje Pojednanie,
nie spoczywa na tobie. Dylemat ten nie moe by inaczej rozwizany, ni poprzez zaakceptowanie usunicia
tych bdw. Byby odpowiedzialny za efekty caego twego bdnego mylenia tylko wtedy, gdyby nie
mogo ono zosta usunite. Celem Pojednania jest zachowa przeszo tylko w oczyszczonej formie. Jeeli
zaakceptujesz lekarstwo na nieuporzdkowane mylenie, lekarstwo, ktrego skuteczno jest niewtpliwa, to
65
jake mogyby pozosta jakiekolwiek jego oznaki?
Cigle ponawiana decyzja, aby pozosta oddzielonym, jest jedynym moliwym powodem cigle
trwajcego poczucia winy. Mwilimy o tym przedtem, ale nie podkrelilimy wystarczajco destrukcyjnych
rezultatw tej decyzji. Kada decyzja umysu wpywa zarwno na zachowanie jak i dowiadczenie. To czego
chcesz, tego oczekujesz. To nie jest iluzoryczne. Twj umys niewtpliwie tworzy twoj przyszo i moe j
zmieni, kierujc ku peni stwarzania, w kadej minucie, jeeli najpierw przyjmie Pojednanie. W chwili
kiedy to uczyni, wtedy powrci ku penemu stwarzaniu. Rezygnacja z wypaczonego mylenia prowadzi do
tego, e prawidowe uporzdkowanie myli staje si cakiem oczywiste.
66
jako by usunitym. Kada myl, ktra nie ma w sobie mioci, musi by usunita uytego tu sowa
usun ego nawet nie moe zrozumie. Dla ego by usunitym oznacza, by zniszczonym. Ego nie bdzie
zniszczone, gdy jest czci twoich myli, ale poniewa jest niezdolne do tworzenia, a co zatem idzie, nie
mona go wspdzieli, zostanie ponownie zinterpretowane, aby ci uwolni od lku. Ta cz twojego
umysu, ktr oddae do dyspozycji ego, po prostu powrci do Krlestwa, do ktrego cay twj umys
naley. Moesz opnia finalizacj Krlestwa, ale nie moesz wprowadzi do niego pojcia ataku.
Nie musisz si obawia, e Sd Najwyszy ciebie potpi. On tylko oddali pozew przeciwko tobie. Nie
moe by adnej sprawy przeciw dziecku Boga, a kady wiadek winy Boskiego stworzenia skada faszywe
wiadectwo samemu Bogu. Wno ochoczo apelacje we wszystkich sprawach, w ktre wierzysz, do Sdu
Najwyszego Boga, poniewa orzeka on w Jego imieniu i dlatego orzeka prawdziwie. Ale zawsze oddali on
pozew przeciwko tobie, niezalenie od tego, jak bardzo starannie go przygotowywae. Chocia sprawa ta
moe by w peni udowodniona, lecz to nie jest dowd Boga. Duch wity nie usyszy tego dowodu,
poniewa On wiadczy jedynie o prawdzie. Jego werdykt bdzie zawsze taki: twoje jest Krlestwo,
poniewa zosta ci On dany po to, aby ci przypomina o tym, kim jeste.
Gdy powiedziaem: Przyszedem jako wiato na ten wiat, miaem na myli to, e przyszedem, aby
wspdzieli to wiato z tob. Pamitaj o moim odniesieniu do ego jako ciemnego szka i pamitaj rwnie,
e powiedziaem: Nie patrz tam. Jest cigle prawd, e to, gdzie patrzysz, szukajc siebie, zaley tylko od
ciebie. Twoja cierpliwo wzgldem twego brata jest twoj cierpliwoci wobec samego siebie. Czy dziecko
Boga nie jest godne cierpliwoci? Okazaem ci nieskoczon cierpliwo, poniewa moja wola jest wol
naszego Ojca, od ktrego nauczyem si nieskoczonej cierpliwoci. We mnie by bowiem Jego Gos tak
samo, jak jest On teraz w tobie, opowiadajc si za cierpliwoci wobec Synostwa w Imi jego Stwrcy.
Musisz si teraz nauczy, e tylko nieskoczona cierpliwo wytwarza natychmiastowe rezultaty. W ten
wanie sposb czas jest zamieniany na wieczno. Nieskoczona cierpliwo przywouje nieskoczon
mio, a poprzez wytwarzanie skutkw ju teraz, sprawia, e czas staje si niepotrzebny. Wielokrotnie
powtarzalimy, e czas jest urzdzeniem uczcym i bdzie istnie tylko tak dugo, jak dugo bdzie
uyteczny. Duch wity, ktry mwi w imieniu Boga w czasie, wie take, e czas nie ma znaczenia. On
przypomina ci o tym w kadej mijajcej chwili czasu, poniewa Jego specjaln funkcj jest przywrci ci
wiecznoci i pozostawi ci tam, by bogosawi swoje stworzenia. On jest jedynym bogosawiestwem,
ktrego naprawd moesz udzieli, gdy On jest prawdziwie bogosawiony. Poniewa zosta ci dany obficie
przez Boga, musisz dawa Go tak ,jak Go otrzymae.
67
pragnienie, by stan po stronie oddzielenia. To pragnienie znaczy, e nie chcesz by uzdrowiony.
Ale czas jest teraz. Nie bye proszony o to, by samemu opracowa wasny plan zbawienia, poniewa,
jak powiedziaem ci ju wczeniej, lekarstwo nie mogo by twego wasnego wytworu. Sam Bg da ci
doskona Korekcj, ktr mona zastosowa do wszystkiego co wytworzye, a co nie pozostaje w zgodzie z
Jego wit Wol. Ja sprawiam, e Jego plan staje si dla ciebie cakowicie jasny, a take opowiem ci o
twojej roli, jak w nim masz do odegrania, oraz jak naglc jest spraw, by t rol wypeni. Bg pacze nad
ofiar43 Swych dzieci, ktre wierz, e s dla Niego stracone.
Gdy tylko nie jeste w peni radosny, to dzieje si tak dlatego, e zareagowae na jakie Boe
stworzenie brakiem mioci. Postrzegajc to jako grzech, przyjmujesz postaw obronn, poniewa
oczekujesz ataku. Ta decyzja, by reagowa w taki wanie sposb, jest twoja i dlatego moe by anulowana.
Nie moe by ona anulowana poprzez al i skruch w zwykym sensie, poniewa to wywouje poczucie
winy. Jeli pozwolisz sobie na obwinianie si, to raczej ponownie umocnisz t bdn decyzj, ni pozwolisz,
by zostaa anulowana w twoim imieniu.
Decyzje nie mog by trudne. Stanie si to oczywiste, gdy zdasz sobie spraw z tego, e jeli czujesz, i
nie jeste w peni radosny, to ju wczeniej musiae tak zadecydowa. Zatem pierwszym krokiem
zmierzajcym do anulowania bdnej decyzji jest rozpoznanie, e to wanie ty podje t bdn decyzj i
dlatego to wanie ty moesz zadecydowa inaczej. Bd nieugity w tej sprawie i bd w peni wiadomy
faktu, e ten proces anulowania, ktry nie pochodzi od ciebie, jest mimo to w tobie, poniewa Bg go tam
umieci. Twoj rol jest jedynie cofnicie si mylami do momentu, w ktrym bd zosta uczyniony, aby
odda go w pokoju Pojednaniu. Powiedz to sobie tak szczerze, jak tylko potrafisz, pamitajc, e Duch
wity odpowie na twoje najbardziej niemiae zaproszenie:
68
Rozdzia 6
LEKCJE MIOCI
Wprowadzenie
Zwizek gniewu czy zoci z atakiem jest w peni oczywisty, ale zwizek gniewu z lkiem nie zawsze
jest ju tak niewtpliwy. Istnienie zoci czy gniewu zawsze wie si z projekcj oddzielenia i kady
ostatecznie musi uzna wasn odpowiedzialno za ich wystpienie, a nie obwinia o to innych. Gniew nie
moe zaistnie, jeli nie uwierzysz, e zostae zaatakowany, e twj atak jest usprawiedliwionym odwetem,
oraz e za ten atak nie ponosisz w ogle odpowiedzialnoci. Z tych trzech irracjonalnych przesanek musi
wynika rwnie irracjonalny wniosek, e jaki twj brat zasuguje na atak raczej ni na mio. Czego mona
oczekiwa od szalonych przesanek, jak nie szalonego wniosku? Sposobem zniweczenia szalonego wniosku,
jest rozpoznanie szalestwa przesanek, na ktrym si on opiera. Ty nie moesz by atakowany, aden atak
nie jest usprawiedliwiony, a ty jeste odpowiedzialny za to, w co wierzysz.
Zostae poproszony, by uczyni mnie swoim wzorem uczenia si, poniewa skrajny przykad jest
szczeglnie przydatn pomoc w nauce. Kady naucza i to naucza przez cay czas. Gdy akceptujesz w peni
jakkolwiek przesank, bierzesz tym samym na siebie pewnego rodzaju odpowiedzialno, bo przyczyniasz
si w ten sposb do tworzenia swojego systemu mylowego, a przecie nikt nie moe organizowa sobie
ycia bez jakiego systemu mylowego. Gdy tylko ju rozwiniesz okrelony rodzaj systemu mylowego,
wwczas yjesz zgodnie z tym systemem i nauczasz go. Twoja skonno do lojalnoci wobec systemw
mylowych moe by w przypadku tego konkretnego systemu cakowicie bdnie skierowana, lecz nie naley
zapomina, e jest ona wci tylko jak form wiary i zawsze moe by przekierowana i zwrcona w inn
stron.
I. Przesanie Ukrzyowania
Rozwamy jeszcze raz kwesti ukrzyowania dla celw zwizanych z nasza nauk. Nie rozpatrywaem
tego przedtem, z powodu przeraajcych konotacji, ktre moesz z nim kojarzy. W sprawie ukrzyowania
dotychczas pooono jedynie nacisk na to, e ukrzyowanie nie byo form kary. Jednak nie mona niczego
tumaczy wycznie w negatywnych kategoriach. Istnieje pozytywna interpretacja ukrzyowania, ktra jest
w peni pozbawiona lku, a zatem cakiem agodna w swym nauczaniu, jeli tylko jest waciwie rozumiana.
Ukrzyowanie jest tylko ekstremalnym przykadem i niczym wicej. Jego warto, podobnie jak
warto jakiejkolwiek innej pomocy w nauce, ley jedynie w tym, e ono t nauk uatwia. Ukrzyowanie
moe by i byo le rozumiane. Jest tak wycznie z tego powodu, e bojaliwi s skonni, by postrzega
bojaliwie. Powiedziaem ci ju, e zawsze moesz mnie wezwa i wspdzieli moj decyzj, umacniajc j
tym samym. Rwnie powiedziaem ci, e ukrzyowanie byo ostatni bezuyteczn podr, ktr
Synostwo musiao odby, i e przedstawia ono sob uwolnienie od lku dla kadego, kto je rozumie.
Poprzednio podkrelaem jedynie zmartwychwstanie, natomiast cel ukrzyowania i to, w jaki sposb
prowadzio ono do zmartwychwstania, nie byo wwczas wyjaniane. Pomimo to, ukrzyowanie wnosi
okrelony wkad do twego wasnego ycia i jeli rozwaysz je bez lku, pomoe ci ono poj tw wasn rol
jako nauczyciela.
Prawdopodobnie przez lata zachowywae si tak, jak by by ukrzyowany. Tak wyran tendencj
przejawiaj oddzieleni, ktrzy zawsze odmawiaj rozwaenia tego, co sami sobie uczynili. Projekcja oznacza
gniew, gniew wspiera atak, a atak przyczynia si do lku. Prawdziwe znaczenie ukrzyowania ley w
pozornie oczywistym44 nasileniu ataku jakich Synw Boga na innego Syna Boga. Rzecz jasna, jest to
niemoliwe i musi by w peni zrozumiane jako niemoliwe. W przeciwnym razie nie mog suy jako wzr
do uczenia si.
44 W tekcie angielskim jest tu uyte sowo apparent, ktre moe znaczy zarwno pozorny jak i oczywisty. Uycie tego
wyrazu nadaje zdaniu podwjne znaczenie. Ukrzyowanie, rozumiane jako atak na ciao, jest czym zupenie oczywistym. Z
drugiej strony, to czym naprawd jestemy, nie jest ciaem i nie mona tego zaatakowa, dlatego w rzeczywistoci ten atak jest
pozorny. Problem przetumaczenia tego na jzyk polski starano si rozwiza poprzez okrelenie owego ataku jako pozornie
oczywistego.
69
Atak ostatecznie moe by przeprowadzony jedynie na ciao. Jest tylko maa wtpliwo, czy w ogle
jest moliwe, by jedno ciao atakowao drugie, a nawet zniszczyo je. Bowiem, jeli zniszczenie siebie jest
niemoliwe, wwczas wszystko to, co jest zniszczalne, nie moe by rzeczywiste. A zatem zniszczenie tego
w aden sposb nie usprawiedliwia gniewu. W takim stopniu, w jakim wierzysz, e jednak usprawiedliwia,
akceptujesz faszywe przesanki i nauczasz ich innych. Przesanie ukrzyowania miao na celu nauczy tego,
e nie jest konieczne postrzeganie przeladowania jako jakiej formy ataku, poniewa ty nie moesz by
przeladowany. Jeli reagujesz ze zoci, to musisz utosamia siebie z czym zniszczalnym, a zatem
odnosisz si do siebie w sposb obkany.
Wyjaniem to cakowicie, e jestem podobny do ciebie, a ty do mnie, lecz nasza zasadnicza rwno
moe przejawia si jedynie poprzez poczon decyzj. Moesz postrzega siebie jako kogo
przeladowanego, gdy tak postanowisz. Jeeli nawet zadecydujesz, by zareagowa w ten sposb, mgby
jednake pamita, e chocia ten wiat sdzi, i byem przeladowany, ja nie podzielaem jego opinii w tej
sprawie. Poniewa jej nie podzielaem, nie umocniem jej. Dlatego te zaproponowaem inn interpretacj
ataku i jedyn, ktr chc si z tob wspdzieli. Jeli w ni uwierzysz, wtedy pomoesz mi jej naucza.
Powiedziaem ju przedtem: Tak jak nauczasz, tak (sam) nauczysz si. Jeli zachowujesz si tak,
jakby by przeladowany, to nauczasz przeladowania. To nie jest lekcja, ktrej Syn Boga powinien chcie
naucza, jeli ma on urzeczywistni swoje wasne zbawienie. Raczej nauczaj swej wasnej doskonaej
nietykalnoci, ktra jest prawd w tobie i uwiadom sobie, e tej prawdy nie mona zaatakowa. Nie prbuj
samemu jej ochrania, bo jeli tak czynisz, to wierzysz, e ona moe by zaatakowana. Nie jeste proszony,
by by ukrzyowany, bo to byo czci mego wasnego wkadu w nauczanie. Jeste tylko proszony by
poda za moim przykadem w obliczu o wiele mniej skrajnych pokus bdnego postrzegania i rwnie
jeste proszony o to, aby nie akceptowa tych pokus, jako faszywego usprawiedliwienia dla gniewu. Nie
istnieje usprawiedliwienie dla niesprawiedliwego ani te uzasadnienie dla tego, co uzasadni si nie da. Nie
wierz, e tak jest i nie nauczaj, e tak jest. Zawsze pamitaj o tym, e bdziesz naucza tego, w co wierzysz.
Wierz ze mn, a staniemy si rwni jako nauczyciele.
Twoje zmartwychwstanie jest twoim ponownym przebudzeniem. Ja jestem wzorem dla narodzenia si
na nowo, lecz to ponowne narodzenie samo w sobie jest tylko zawitaniem w twoim umyle tego, co ju tam
jest. Sam Bg to tam umieci, a wic jest to wiecznie prawdziwe. Wierzyem w to i dlatego uznaem to za
prawdziwe dla siebie. Pom mi naucza tego naszych braci w imieniu Krlestwa Boego, lecz najpierw
uwierz, e jest to prawdziwe dla ciebie, w przeciwnym razie bdziesz naucza bdnie. Moi bracia spali
podczas tak zwanej udrki w ogrodzie. Nie mogem jednak by na nich zy, poniewa wiedziaem, e nie
mogem by opuszczony.
Przykro mi, kiedy moi bracia nie wspdziel mojej decyzji, by sucha tylko jednego Gosu, poniewa
to osabia ich jako nauczycieli i jako uczniw. Jednak wiem, e naprawd nie mog oni zdradzi siebie oraz
mnie i nadal na nich musz budowa mj koci. W tej kwestii nie istnieje inny wybr, poniewa tylko wy
moecie by podstaw Boego kocioa. Koci jest tam, gdzie jest jego otarz, a obecno otarza czyni ten
koci witym. Koci, ktry nie inspiruje mioci, ma ukryty otarz, ktry nie suy celowi, do ktrego
Bg go przeznaczy. Musiaem odnale Jego koci w was, poniewa ci, co akceptuj mnie jako wzr,
dosownie s moimi uczniami. Uczniowie podaj za okrelonym wzorem i jeli model, na ktrym si
wzoruj, zosta tak wybrany, by oszczdzi im blu pod kadym wzgldem, to wwczas s niemdrzy, gdy
za nim nie podaj.
Postanowiem, ze wzgldu na was i na mnie, aby zademonstrowa, e atak, nawet osdzony przez ego
jako najbardziej oburzajcy, nie ma znaczenia. Poniewa wiat osdza takie rzeczy nie tak, jak Bg je zna,
byem zdradzony, opuszczony, mczony i ostatecznie zabity. Byo jasne, e stao si to jedynie z powodu
projekcji innych na mnie, poniewa nikogo nie skrzywdziem a uzdrowiem wielu.
Jako ci, ktrzy si ucz, jestemy wci rwni, chocia nie potrzebujemy jednakowych dowiadcze.
Duch wity jest zadowolony, jeli moesz uczy si ode mnie i jeli moesz zosta przez nas ponownie
przebudzony. To jest nasz jedyny cel i jedyny sposb, dziki ktremu mog by postrzegany jako droga,
prawda i ycie. Kiedy syszysz tylko jeden Gos, to nigdy nie jeste wzywany do ofiary. Przeciwnie, poprzez
sw zdolno syszenia Ducha witego w innych, moesz uczy si z ich dowiadcze i moesz zyska
dziki nim, bez dowiadczania tego wszystkiego bezporednio na sobie. Jest tak, poniewa Duch wity jest
Jeden i kady, kto Go sucha, jest nieuchronnie prowadzony w taki sposb, bu ukazywa wszystkim Jego
drog.
70
Ani ty nie jeste przeladowany, ani te ja nie byem. Nie jeste proszony o powtarzanie moich
dowiadcze, poniewa Duch wity, Ktrego wspdzielimy, czyni to zbdnym. Jednak, aby uy moich
dowiadcze z poytkiem dla siebie, musisz wci poda za moim przykadem, aby wiedzie jak te
dowiadczenia postrzega. Moi jak i twoi bracia s nieustannie zaangaowani w uzasadnianie tego, czego nie
da si uzasadni. Moj jedyn lekcj, ktrej musz naucza, tak jak jej si nauczyem, jest to, e adne
postrzeganie, ktre nie jest zgodne z ocen Ducha witego, nie moe by uzasadnione. Podjem si ukaza
prawdziwo tej lekcji w tak bardzo skrajnym przypadku tylko dlatego, e to mogoby suy jako dobra
pomoc w nauce dla tych, ktrych pokusa, by podda si zoci i atakowi, nie byaby tak skrajna. Uwaam,
podobnie jak Bg, e aden z Jego Synw nie powinien cierpie.
Ukrzyowanie nie moe by wspdzielone, poniewa jest ono symbolem projekcji, lecz
zmartwychwstanie jest symbolem wspdzielenia, albowiem ponowne przebudzenie kadego Syna Boga jest
niezbdne, by umoliwi Synostwu poznanie jego Cakowitoci. Tylko to jest wiedz.
Przesanie ukrzyowania jest doskonale jasne:
71
Pamitaj, e Duch wity jest czem Komunikacyjnym pomidzy Bogiem Ojcem a Jego oddzielonymi
Synami. Jeli bdziesz sucha Jego Gosu, bdziesz wiedzia, e nie moesz ani rani, ani by zranionym i e
wielu potrzebuje twego bogosawiestwa, aby pomogo im te ten Gos usysze. Kiedy postrzegasz w nich
jedynie t potrzeb i nie reagujesz na nic innego, to bdziesz uczy si (o) mnie i bdziesz tak gorliwy w
dzieleniu si swoj nauk z innymi, jak ja jestem.
72
uwiadomienia sobie, e ty nie jeste std? Nie moesz by tam, gdzie Bg ci nie umieci, a Bg stworzy
ciebie jako cz Siebie. To dlatego obaj jestecie tam, gdzie jestecie i jestecie tym, czym jestecie. To jest
zupenie niezmienne. Jest to cakowite wczenie. Nie moesz tego zmieni ani teraz ani kiedykolwiek. To
jest wiecznie prawdziwe. To nie jest jaka wiara, lecz Fakt. Wszystko, co Bg stworzy, jest tak prawdziwe,
jak On. Prawda o tym, co Bg stworzy, ley jedynie w doskonaym wczeniu tego do Niego, Ktry sam jest
doskonay. Zaprzeczenie temu, jest zaprzeczeniem zarazem sobie jak i Jemu, poniewa jest niemoliwe by
akceptowa jedno bez drugiego.
Doskonaa rwno postrzegania Ducha witego jest odzwierciedleniem doskonalej rwnoci wiedzy
Boga. Postrzeganie ego nie ma swego odpowiednika w Bogu, lecz Duch wity pozostaje Mostem pomidzy
postrzeganiem a wiedz. Poprzez umoliwienie tobie uycia postrzegania w sposb odzwierciedlajcy
wiedz, w kocu j sobie przypomnisz i bdziesz j pamita. Ego wolaoby wierzy, e ta pami jest
niemoliwa, jednak takie jest twoje postrzeganie, ku ktremu Duch wity prowadzi. Twoje postrzeganie
zakoczy si tam, gdzie si zaczo. Wszystko spotyka si w Bogu, poniewa wszystko zostao stworzone
przez Niego i w Nim.
Bg stworzy Swoich Synw poprzez rozprzestrzenianie Swoich Myli i poprzez utrzymywanie tego
rozprzestrzenienia Swoich Myli w Swoim Umyle. W ten sposb wszystkie Jego Myli s doskonale
zjednoczone w sobie i pomidzy sob. Duch wity (ju) teraz umoliwia tobie postrzeganie tej
cakowitoci, tej peni. Bg stworzy ciebie, aby i ty stwarza. Nie moesz jednak rozprzestrzenia Jego
Krlestwa dopki nie poznasz jego caoci.
Myli powstaj w umyle mylcego, skd docieraj na zewntrz. To jest tak samo prawdziwe w
odniesieniu do Boskiego Mylenia, jak i do twojego. Poniewa twj umys jest podzielony, to moesz
zarwno postrzega jak i myle. Jednak postrzeganie nie moe wykroczy poza podstawowe prawa umysu.
Ty postrzegasz poprzez swj umys i dokonujesz projekcji swojego postrzegania na zewntrz. Chocia
wszelkie rodzaje postrzegania s nierzeczywiste, to jednak ty to postrzeganie wytworzye, zatem Duch
wity moe si nim posuy. On moe nawet zainspirowa to postrzeganie i poprowadzi w kierunku
Boga. Ta zbieno (twojego postrzegania z natchnieniem Ducha witego) wydaje si by daleko w
przyszoci jedynie dlatego, e twj umys nie jest w doskonaej zgodnoci z t ide i dlatego te teraz jej nie
chce.
Duch wity uywa czasu, ale w czas nie wierzy. Przybywajc od Boga, uywa wszystkiego w dobrym
celu, lecz nie wierzy w to, co nie jest prawdziwe. Poniewa Duch wity jest w twoim umyle, twj umys
moe take wierzy tylko w to, co jest prawdziwe. Duch wity moe tylko si opowiada za prawd,
poniewa On przemawia w imieniu Boga. Mwi ci, by cay swj umys zwrci Bogu, poniewa umys ten
nigdy Go nie opuci. Jeli twj umys nigdy Go nie opuci, ty jedynie potrzebujesz postrzega go tak, jakby
powrci do Boga. Pena wiadomo Pojednania jest wic rozpoznaniem, e oddzielenie nigdy nie nastpio.
Ego nie moe podway tego rozpoznania, poniewa, co trzeba wyranie stwierdzi, ego nigdy naprawd
nie powstao.
Ego moe zaakceptowa myl, e powrt jest konieczny, poniewa moe ono atwo sprawi, i ta idea
bdzie wydawaa si trudna. Jednake Duch wity mwi ci, e nawet powrt nie jest konieczny, poniewa
to, co si nigdy nie wydarzyo, nie moe by trudne. Jednak moesz wytworzy myl o powrocie, zarwno
jako o czym koniecznym, jak i trudnym. Jednak jest jasne i oczywiste, e doskonay nie potrzebuje niczego,
a ty nie moesz dowiadcza doskonaoci jako trudnoci w osiganiu czegokolwiek, poniewa ona jest tym,
czym ty jeste. Jest to sposb, poprzez ktry musisz postrzega Boe stworzenie, sprowadzajc cae swoje
postrzeganie do jednej linii (cza, kanau telekomunikacyjnego), ktr widzi Duch wity. Ta linia jest
bezporedni lini porozumiewania si z Bogiem i pozwala twojemu umysowi upodobni si do Niego. W
tym postrzeganiu nie ma adnego konfliktu, poniewa cae to postrzeganie jest prowadzone przez Ducha
witego, ktrego Umys jest zakotwiczony w Bogu. Jedynie Duch wity moe rozwiza konflikt,
poniewa tylko Duch wity jest bezkonfliktowy. On postrzega w twoim umyle tylko to, co jest prawdziwe
i rozprzestrzenia to na zewntrz tylko w kierunku tego, co jest prawdziwe w innych umysach.
Rnica pomidzy projekcj ego a rozprzestrzenianiem Ducha witego jest bardzo prosta. Ego
dokonuje projekcji by wyklucza, a zatem, by oszukiwa. Duch wity rozprzestrzenia przez rozpoznanie
Siebie w kadym umyle i w ten sposb postrzega wszystkie umysy jako jedno. W tym postrzeganiu nic
nie pozostaje w konflikcie, poniewa Duch wity postrzega wszystko jako co, co jest tym samym.
Gdziekolwiek spoglda, widzi Siebie i bdc zjednoczonym, zawsze oferuje cae Krlestwo. Jest to jedyne
73
przesanie, ktre Bg Mu przekaza, i z powodu ktrego musi mwi, poniewa On wanie jest tym
przesaniem. W tym przesaniu ley Pokj Boga, a zatem pokj Boga ley w tobie. Wielki pokj Krlestwa
promienieje wiecznie w twoim umyle, ale by sta si tego wiadomy, musi on promienie na zewntrz.
Duch wity zosta ci dany z doskona bezstronnoci i tylko wtedy, gdy rozpoznajesz Go bezstronnie,
moesz Go w ogle rozpozna. Ego s legiony46, lecz Duch wity jest jeden. W Krlestwie nie ma
ciemnoci, a twoj rol jest tylko to, by nie pozwoli na zaistnienie adnej ciemnoci w twym umyle. Takie
skierowanie si do wiata nie ma granic, poniewa to jest ustawienie si w stron wiatoci wiata. Kady z
nas jest wiatoci wiata i poprzez poczenie naszych umysw w tej wiatoci, obwieszczamy Krlestwo
Boga razem i w jednoci.
74
moe w kadej chwili odmwi mu swego poparcia. Jeli ono miaoby wobec ciebie dobre zamiary, to
byoby zadowolone, tak jak Duch wity bdzie zadowolony wwczas, gdy przekona ci o wszystkim i
duej nie bdziesz potrzebowa jego przewodnictwa. Ego nie uwaa si za cz ciebie. W tym ley jego
zasadniczy bd, ktry stanowi podstaw dla caego systemu mylowego, jaki ego wytworzyo.
Gdy Bg ci stworzy, uczyni ci czci Siebie. Wanie z tego powodu aden atak wewntrz
Krlestwa nie jest moliwy. Jednak ty wytworzye ego bez mioci, tak wic ono nie kocha ciebie. Nie
mgby pozostawa wewntrz Krlestwa bez mioci, a poniewa Krlestwo jest mioci, wierzysz, e
egzystujesz bez niego. To umoliwia by ego uwaao si za oddzielone i znajdujce si poza tym, ktre je
wytworzy, wyraajc w ten sposb opini tej czci twego umysu, ktra wierzy, e ty jeste oddzielony i
znajdujesz si poza Umysem Boga. Nastpnie ego zadao pierwsze pytanie, ktre zawsze byo zadawane, ale
jest to jedyne pytanie, na ktre ono nie potrafi odpowiedzie. Jest to pytanie: Kim jeste?, ktre stao si
pocztkiem wtpliwoci. Od tego czasu ego nie odpowiadao ju na adne pytania, chocia zadawao ich
bardzo duo. Nawet w najbardziej pomysowych aspektach swej dziaalnoci ego jedynie przysaniao oraz
zaciemniao to pytanie i nic ponadto, poniewa wie, e ty masz na nie odpowied i dlatego ego boi si ciebie.
Nie moesz zrozumie konfliktu dopki w peni nie pojmiesz podstawowego faktu, e ego nie moe
wiedzie o niczym. Duch wity nie mwi pierwszy, lecz zawsze odpowiada. Kady wzywa Go, proszc
o pomoc, w tym czy w innym czasie, w taki czy inny sposb i otrzymywa odpowied. Poniewa Duch
wity naprawd odpowiada, odpowiada przez cay czas, co znaczy, e kady ma ju teraz odpowied.
Ego nie potrafi sysze Ducha witego, lecz mocno wierzy, e cz umysu, ktra je wytworzya, jest
przeciwko niemu. Ono traktuje to jako usprawiedliwienie ataku na swego wytwrc. Ego wierzy, e
najlepsz obron jest atak i chce, aby rwnie ty w to wierzy. Jeli nie uwierzysz mu, to nie bdziesz po
jego stronie, a ego le si czuje, kiedy brakuje mu stronnikw, chocia nie braci. Postrzegajc co obcego dla
siebie w twoim umyle, ego zwraca si w stron ciaa jako swego sprzymierzeca, gdy ciao nie jest czci
ciebie. To sprawia, e ciao staje si przyjacielem ego. To jest przymierze szczerze oparte na oddzieleniu.
Jeli bdziesz po stronie tego przymierza, to bdziesz si ba, poniewa stae si stronnikiem lku.
Ego uywa twego ciaa, by spiskowa przeciwko twemu umysowi, poniewa zdaje sobie spraw z tego,
i jego wrg moe wykoczy zarwno ego jak i ciao, tylko poprzez rozpoznanie, e ani ego, ani ciao nie
s czci ciebie; dlatego ciao i ego cz si razem w ataku. To jest zapewne postrzeganie najdziwniejsze ze
wszystkich, jeli rozwaysz, czego ono naprawd dotyczy. Ego, ktre nie jest rzeczywiste, prbuje
przekonywa umys, ktry jest rzeczywisty, e umys jest jedynie narzdziem ego sucym do nauki, jego
pomoc naukow; a dalej, e ciao jest bardziej rzeczywiste ni umys. Nikt, uywajc swego zdrowego
umysu47, nie mgby w to uwierzy, ani te w swym zdrowym umyle naprawd nie wierzy w to.
Usysz wic jedyn odpowied Ducha witego na wszelkie pytania, ktre ego zadaje: Ty jeste
dzieckiem Boga, bezcenn czci Jego Krlestwa, ktre On stworzy jako cz Siebie. Nic ponadto nie
istnieje i tylko to jest prawdziwe. Wybrae sen, w ktrym miae koszmary, lecz ten sen nie jest prawdziwy,
a Bg wzywa ci do przebudzenia. Kiedy Jego usyszysz, nic ju nie pozostanie z twego snu, albowiem
bdziesz wtedy ju przebudzony. Twoje sny zawieraj wiele symboli ego i to te symbole spowodoway
zamieszanie i sprawiy, e pobdzie. Ale byo tak tylko dlatego, e spae i nie wiedziae. Kiedy obudzisz
si zobaczysz prawd wok siebie i w sobie i nie bdziesz ju duej wierzy w sny, poniewa nie bd dla
ciebie realne. Jednak Krlestwo i to wszystko, co w nim stworzye bdzie dla ciebie w wysokim stopniu
rzeczywiste, poniewa jest to pikne i prawdziwe.
To, gdzie i kim w Krlestwie jeste, jest cakowicie pewne. Nie ma tu adnej wtpliwoci, poniewa
pierwsze pytanie nigdy nie zostao zadane. Poniewa na to pytanie ostatecznie i cakowicie odpowiedziano,
wic tak naprawd nigdy go nie byo (nikt go nigdy nie zada)48. Wszelkie stworzenie yje w Krlestwie,
gdzie wszystko yje w Bogu bez stawiania pyta. Czas spdzony na zadawaniu pyta we nie ustpi miejsca
tworzeniu oraz jego wiecznoci. Jeste tak pewny jak Bg, poniewa jeste tak prawdziwy, jak On, lecz to, co
byo kiedy pewnoci w twoim umyle, stao si (po zapadniciu w sen) jedynie zdolnoci do przejawiania
47 W oryginale uywa si tu okrelenia right mind. Przypomnijmy raz jeszcze, e zgodnie z nauk Kursu cudw, ludzki umys
jest podzielony na dwie czci. Pierwsza cz, zwana wrong mind, bdnie postrzega rzeczywisto, jest oddzielona od
Boga i opanowana przez ego, a druga cz okrelona jako right mind, ktra jest poczona z Duchem witym, jest t
waciw czci umysu, przebywajc w Jego wietle. Mona powiedzie, e ta druga cz jest zdrowa, podczas gdy ta
pierwsza jest ogarnita szalestwem.
48 Znaczenie tego jest takie, e pytania zadaje tylko ten, kto nie ma na nie odpowiedzi i prosi o ich udzielenie kogo innego.
Kiedy te odpowiedzi ju ma, to zadawanie pyta nie ma wtedy sensu.
75
pewnoci.
Przypisywanie stworzeniom zdolnoci byo pocztkiem niepewnoci, poniewa zdolnoci s tylko
czym potencjalnym, a nie rzeczywistym osigniciem. Twoje zdolnoci s bezuyteczne w obecnoci
osigni Boga, a take wobec twoich wasnych dokona. Osignicia s rezultatami, ktre zostay w peni
ukoczone. Kiedy osignicia s doskonae, to zdolnoci s bez znaczenia. To jest dziwne, e to, co
doskonae, musi teraz by jeszcze udoskonalane. W rzeczywistoci jest to niemoliwe. Pamitaj, e kiedy
stawiasz si w niemoliwej49 (do zaistnienia) sytuacji, wierzysz, e to, co niemoliwe, jest moliwe.
Zdolnoci trzeba rozwija, zanim bdzie moliwe ich uycie. To jest nieprawda w odniesieniu do
czegokolwiek, co stworzy Bg, lecz jest to najlepsze moliwe rozwizanie dla tego, co wytworzye. W
niemoliwej (niedorzecznej, nieprawdopodobnej) sytuacji moesz rozwija swoje zdolnoci a do momentu,
w ktrym one ci mog ju z niej wydoby. Masz Przewodnika, ktry pokae ci, jak te zdolnoci rozwija,
lecz nie masz adnego przywdcy, z wyjtkiem samego siebie. To ustanawia tw odpowiedzialno za
Krlestwo, albowiem masz Przewodnika, aby je mg odnale i rodki, aby je potem zachowa. Masz
wzr, aby za nim poda, ktry umocni twoje panowanie i nigdy w aden sposb nie umniejszy go. Tak
wic zajmujesz centralne miejsce w swoim wyimaginowanym zniewoleniu, ktre samo w sobie pokazuje, e
nie jeste zniewolony.
Znajdujesz si w niemoliwej sytuacji tylko dlatego, e mylisz, e jest moliwym (by oddzielonym od
caoci i) istnie w pojedynk. Znalazby si w niemoliwej sytuacji, gdyby Bg ukazaby ci twoj
doskonao i udowodniby ci, e si mylie. To pokazaoby, e ci, ktrzy s doskonali, (s zdolni do bdu i)
nie potrafi sprowadzi samych siebie do wiadomoci swojej doskonaoci, i w ten sposb doprowadzioby
to do wiary, e ci, ktrzy posiadaj wszystko, potrzebuj pomocy, a zatem s bezradni. To jest rodzaj
rozumowania, ktrym zajmuje si ego. Bg, ktry wie, e Jego stworzenia s doskonae, nie zniewaa ich.
To byoby tak niemoliwe, jak pogld ego, wedug ktrego to ono zniewayo Boga.
Oto dlaczego Duch wity nigdy nie rozkazuje. Rozkazywa, to zakada nierwno, a Duch wity
pokazuje, e ona nie istnieje. Wierno przesankom jest prawem umysu i dlatego wszystko, co Bg
stworzy, jest wierne Jego prawom. Wierno innym prawom jest take moliwa, jakkolwiek nie z powodu
tego, e prawa te s prawdziwe, lecz ze wzgldu na to, e to ty je wytworzye. Co mgby zyska, gdyby
Bg tobie udowodni, e mylae w sposb obkany? Czy Bg moe utraci Swoj Wasn pewno?
Czsto mwiem, e jeste tym, czego nauczasz. Czy chciaby, aby Bg ciebie naucza, e zgrzeszye?
Gdyby On skonfrontowa ja, ktr wytworzye, z prawd, ktr dla ciebie stworzy, czy nie byby wtedy
przeraony? Zwtpiby wwczas w swj zdrowy umys, ktry jest jedynym miejscem, gdzie moesz
odnale zdrowie psychiczne, ktre On ci da.
Bg nie naucza. Nauczanie jest uzupenianiem jakiego niedoboru i sugeruje, e gdzie wystpuje jaki
brak, o ktrym Bg wie, e go tam nie ma. Bg nie pozostaje w konflikcie. Nauczanie zmierza do uzyskania
zmiany, a przecie Bg stworzy tylko niezmienno. Oddzielenie nie byo utrat doskonaoci, lecz porak
w porozumiewaniu si. Zgrzytliwa i piskliwa forma porozumiewania si powstaa jako gos ego. Ono nie
mogoby zniszczy pokoju Boga, lecz mogoby zrujnowa twj. Bg nie wymaza ego, poniewa
wyeliminowa je, znaczyoby zaatakowa je. Chocia w Boga wtpiono, On Sam niczego nie poddawa w
wtpliwo. Tylko da Odpowied. Jego Odpowied jest twoim Nauczycielem.
76
tylko im przypomni, e noc si skoczya i e przyszo wiato? Nie mwisz im, e senne koszmary , ktre je
tak bardzo przeraay, nie s prawdziwe, poniewa dzieci wierz w magi. Dodajesz im tylko otuchy,
zapewniajc je, e s teraz bezpieczne. Nastpnie szkolisz je w rozpoznawaniu rnicy pomidzy snem, a
stanem czuwania, aby zrozumiay, e nie musz si ba snw. I kiedy przyjd ze sny, wwczas one same
przywoaj wiato, by je rozwiao.
Mdry nauczyciel naucza waciwego podejcia, a nie unikania. On nie podkrela tego, czego musisz
unika, by uciec przed zranieniem, lecz tego, czego musisz si nauczy, by dowiadcza radoci. Rozwa,
jakiego zamtu i lku dowiadczaoby dziecko, jeli by mu powiedziano: Nie rb tego, poniewa to ci zrani
i narazi na niebezpieczestwo, ale jeli zrobisz tamto w zamian, unikniesz zranienia, bdziesz bezpieczny i
potem nie bdziesz si ba. Z pewnoci lepiej jest uy tylko trzech sw; Zrb tylko to. To proste
stwierdzenie jest doskonale jasne, zrozumiae i bardzo atwe do zapamitania.
Duch wity nigdy nie wyszczeglnia bdw, poniewa on nie przeraa dzieci, a niewtpliwie ci,
ktrym brak mdroci, s dziemi. Jednak On zawsze odpowiada na ich woanie, a Jego niezawodno
sprawia, e staj si oni bardziej pewni. Dzieci w istocie myl fantazj z rzeczywistoci i s przeraone,
poniewa nie rozpoznaj rnicy midzy jednym i drugim. Duch wity nie czyni adnych rozrnie
pomidzy snami. On tylko je rozjania. Jego wiato jest zawsze Wezwaniem do przebudzenia, niezalenie od
tego, co nie. Nic trwaego nie pozostaje w snach, a Duch wity wiecc wiatem pochodzcym od
Samego Boga, opowiada si tylko za tym, co pozostaje wieczne.
77
jest to tak prawdziwe, jak moe si wydawa. Ci, ktrzy komunikuj strach, promuj atak, a atak zawsze
zrywa wszelk czno, czynic ja niemoliw. Kade ego moe istotnie czy si razem z innymi ego w
tymczasowej lojalnoci, lecz zawsze w tym celu, aby otrzyma to, co kady moe dosta oddzielnie. Duch
wity przekazuje tylko to, co kady moe da wszystkim. On nigdy niczego nie zabiera, poniewa chce, by
zatrzyma to co masz. Dlatego wic Jego nauczanie zaczyna si lekcj:
78
wzrost wyrazistoci Gosu Ducha witego sprawia, e staje si niemoliwe, by ucze nie sysza. Przez jaki
czas wic otrzymuje on wic sprzeczne informacje i akceptuje je obie.
Sposobem zakoczenia konfliktu, jaki wystpuje pomidzy dwoma sprzecznymi systemami
mylowymi, jest oczywicie wybranie jednego i rezygnacja z drugiego. Jeli identyfikujesz si ze swoim
systemem mylowym, od ktrego nie moesz uciec i jeli rwnoczenie akceptujesz drugi system mylowy,
ktry jest zupenie niezgodny z twoim, wwczas pokj twojego umysu jest niemoliwy. Jeli nauczasz ich
obu, a to z pewnoci bdziesz czyni tak dugo, jak dugo akceptujesz obydwa, wwczas nauczasz konfliktu
i uczysz si go. Mimo to, ty niewtpliwie pragniesz pokoju, inaczej nie wzywaby na pomoc Gosu
przemawiajcego w imieniu pokoju. Jego lekcja nie jest szalona, a ten konflikt jest.
Nie moe istnie aden konflikt pomidzy zdrowiem psychicznym, a szalestwem. Tylko jedna z tych
rzeczy jest prawdziwa, a zatem tylko jedna z tych rzeczy jest rzeczywista. Ego stara si ciebie przekona, e
to wanie do ciebie zaley decyzja w kwestii tego, ktry gos jest prawdziwy, lecz Duch wity uczy ci, e
prawda zostaa stworzona przez Boga i twoja decyzja nie moe jej zmieni. W miar jak zaczynasz
uwiadamia sobie spokojn moc Gosu Ducha witego i Jego doskona konsekwencj, musi zawita w
twoim umyle, e prbujesz zniweczy decyzj, ktra bya nieodwoalnie uczyniona dla ciebie. To wanie
dlatego wskazywaem poprzednio na to, e przypominasz sobie aby pozwoli Duchowi witemu
decydowa dla ciebie w imieniu Boga.
Nie prosi si ciebie, by podejmowa obkane decyzje, chocia moesz myle, e tak jest. Wierzenie,
e do ciebie naley decydowanie, czym s Boe stworzenia, musi by szalone. Duch wity postrzega
konflikt dokadnie takim, jakim jest. Zatem, jego druga lekcja jest nastpujca:
79
odrzucenie wszystkiego, co nie radoci nie popiera i w ten sposb sam moe utrzymywa ci w peni
radosnym.
Duch wity nie naucza ci osdzania innych, poniewa On nie pragnie, by naucza bdu i by sam si
go uczy. Byby niekonsekwentny, gdyby pozwoli ci umacnia to, czego musisz nauczy si unika. W
umyle mylcego jest wic On osdzajcy, ale tylko po to, aeby zjednoczy ten umys, tak by mg on
postrzega bez osdu. To umoliwia umysowi, by naucza bez osdu, a zatem uczy si bycia bez osdu.
Zniweczenie (tego bdu osdzania) jest konieczne tylko w twoim umyle, aby nie dokonywa projekcji,
zamiast rozprzestrzenia. Sam Bg ustanowi, co moesz rozprzestrzenia w peni bezpiecznie. Dlatego wic
trzecia lekcja Ducha witego jest nastpujca:
80
zwrci w kierunku Boga. Ego przemawia przeciwko Jego stworzeniom i dlatego rodzi wtpliwoci. Dopki
w peni nie uwierzysz, nie moesz wykroczy poza wiar.
Nauczanie caego Synostwa, bez wyjtku, pokazuje, e postrzegasz Jego cakowito i nauczye si, e
jest ono jednoci. Teraz musisz sta si czujny, by utrzyma t jego jedno w swoim umyle, poniewa,
jeli pozwolisz wej wtpliwociom, stracisz wiadomo tej cakowitoci i nie bdziesz zdolny do jej
nauczania. Cakowito Krlestwa nie zaley od twojego postrzegania, ale twoja wiadomo jego
cakowitoci zaley od niego. To jedynie twoja wiadomo potrzebuje ochrony, poniewa byt (istnienie jako
takie) nie moe by zaatakowany. Jednak nie moesz pojmowa prawdziwego sensu istnienia, kiedy jeste
peen zwtpienia w to, kim jeste. Oto dlaczego czujno jest niezbdna. Wtpliwoci na temat bycia nie
mog wej do twojego umysu, bo jeli takie wtpliwoci si w nim pojawiaj, wwczas nie moesz
wiedzie na pewno kim jeste. Pewno jest dana ci od od Boga. Wobec prawdy czujno nie jest konieczna,
lecz musi by skierowana przeciw iluzjom.
Prawda nie zawiera w sobie iluzji, a zatem istnieje wewntrz Krlestwa. Wszystko na zewntrz
Krlestwa jest iluzj. Kiedy odrzucie prawd, zobaczye siebie tak, jakby by bez prawdy. Wytwarzajc
inne krlestwo, ktremu nadae warto, nie zachowae jedynego Krlestwa Boga w swoim umyle i w ten
sposb umiecie cz swojego umysu na zewntrz niego. To, co wytworzye, uwizio twoj wol i
przynioso twemu umysowi chorob, z ktrej musi on zosta uzdrowiony. Twoja czujno, skierowana
przeciw tej chorobie, stanowi sposb, by go uzdrowi. Kiedy ju twj umys jest uzdrowiony, promienieje
zdrowiem i tym samym naucza uzdrawiania. To sprawia, e stajesz si nauczycielem, ktry naucza tak jak
jak ja. Czujno bya wymagana tak samo ode mnie, jak i od ciebie, a ci, ktrzy postanowili naucza tych
samych rzeczy, musz by zgodni w kwestii tego, w co wierz.
A wic trzeci krok jest ogoszeniem tego, w co chcesz wierzy i wyraa gotowo, by porzuci wszystko
inne. Duch wity umoliwi ci podjcie tego kroku, jeli tylko bdziesz za Nim poda. Twoja czujno
oznacza, e pragniesz, by On ci prowadzi. Czujno niewtpliwie wymaga wysiku, ale tylko dopki nie
nauczysz si, e sam wysiek nie jest konieczny. Wiele wysiku kosztowao ci utrzymywanie tego, co
wytworzye, poniewa nie byo to prawdziwe. Dlatego te teraz musisz skierowa cay swj wysiek
przeciwko temu. Tylko to moe usun potrzeb wysiku i przywoa istnienie (byt), ktry oboje (tj. ty i
Duch wity) macie, i ktrym jestecie. To rozpoznanie dokonuje si cakowicie bez wysiku, poniewa jest
ju prawdziwe i nie wymaga adnej ochrony. Jest ono doskonale zabezpieczone przez Boga. Dlatego te
wczenie jest cakowite i tworzenie odbywa si bez ogranicze.
Powrt do spisu treci
81
Rozdzia 7
DARY KRLESTWA
I. Ostatni Krok
Twrcza moc Boga i Jego stworze jest bezgraniczna, ale zwizki Boga z Jego kreacjami nie s
obustronne52. Ty porozumiewasz si w peni z Bogiem, tak jak On porozumiewa si rwnie z tob. To jest
stale trwajcy proces, w ktrym wspuczestniczysz, a poniewa wspuczestniczysz w nim, jeste zatem
pobudzany do stwarzania na podobiestwo Boga. Jednak w stwarzaniu nie jeste w obustronnym zwizku z
Bogiem, poniewa On stworzy ciebie, ale ty nie stworzye Jego. Mwiem ci ju, e tylko pod tym
wzgldem twoja stwarzajca moc rni si od Jego. Nawet na tym wiecie istnieje podobiestwo tego typu
relacji. Rodzice daj ycie swoim dzieciom, ale dzieci nie daj ycia rodzicom. Jednake one kontynuuj ten
proces, dajc ycie swoim dzieciom, tak, jak dostay je od swoich rodzicw.
Gdyby ty stworzy Boga i On by stworzy Ciebie, Krlestwo nie mogoby si powiksza przez swoj
wasn stwarzajc myl. Zatem stworzenie byoby ograniczone i ty nie byby wsptwrc z Bogiem. Tak,
jak Boska stwarzajca Myl jest prowadzona od Niego do ciebie, tak twoja stwarzajca myl musi poda
od ciebie do twoich stworze. Tylko w taki sposb caa twrcza moc moe rozprzestrzenia si na zewntrz.
Boskie dokonania nie s twoje, ale twoje dokonania s podobne do Jego dokona. On stworzy Synostwo a ty
go powikszasz. Masz moc dodawania do Krlestwa, chocia nie moesz nic doda do Stwrcy Krlestwa.
Domagasz si tej mocy wtedy, gdy swoj czujno kierujesz tylko w stron Boga i Jego Krlestwa.
Przyjmujc t moc jako twoj, uczysz si pamita kim jeste.
Twoje stworzenia nale do ciebie, tak jak ty naleysz do Boga. Jeste czci Boga, tak jak twoi
synowie s czci Jego Synw. Stwarza, to znaczy kocha. Mio rozprzestrzenia si na zewntrz po
prostu dlatego, e nie moe by powstrzymana. Nie majc granic, nie koczy si. Wiecznie stwarza, ale nie w
czasie. Boskie kreacje zawsze istniay, poniewa On zawsze istnia. Twoje kreacje zawsze istniay, poniewa
moesz stwarza tylko tak, jak Bg stwarza. Do ciebie naley wieczno, albowiem On stworzy ci
wiecznym.
Z drugiej strony, ego zawsze da obustronnych korzyci, gdy jest ono nastawione raczej na
wspzawodnictwo ni na kochanie. Ono zawsze chce ubi jaki interes, ale nie potrafi zrozumie, e bycie
podobnym do drugiego oznacza, e adne targi nie s moliwe. Aby zyska, musisz dawa, a nie targowa
si. Targi czy negocjacje oznaczaj ograniczenie dawania, a to nie jest Wol Boga. Wspdzieli sw wol z
Bogiem, oznacza stwarza jak On. Bg w aden sposb nie ogranicza Swoich darw. Poniewa ty jeste Jego
darem, zatem twoje dary musz by podobne do Jego darw. Twoje dary dla Krlestwa musz by podobne
do Jego darw dla ciebie.
Ja daem Krlestwu tylko mio, albowiem wierzyem, e ono byo tym, czym Ja byem. Twoja wiara
w to, czym jeste, okrela twoje dary, a jeli Bg stworzy ciebie przez rozprzestrzenienie Siebie jako ciebie,
to ty tylko moesz rozprzestrzenia siebie, tak jak On to uczyni. Tylko rado wiecznie wzrasta, poniewa
rado i wieczno s nierozdzielne. Bg rozprzestrzenia na zewntrz, poza wszelkie ograniczenia i poza
czas, a ty ktry jeste wsptwrc, wraz z Nim rozprzestrzeniasz Jego Krlestwo wiecznie i bez ogranicze.
Wieczno jest nieusuwalnym znakiem tworzenia. Wieczni na zawsze przebywaj w pokoju i w radoci.
Myle jak Bg, oznacza wspdzieli Jego pewno w kwestii tego, kim jeste, a stwarza tak jak On,
oznacza wspuczestniczy w doskonaej Mioci, ktr On wspdzieli wraz z tob. To wanie do tego
prowadzi ci Duch wity, tak wic twoja rado moe by pena, poniewa Krlestwo Boe jest peni.
Powiedziaem, e ostatni krok w ponownym przebudzeniu si wiedzy podejmuje Bg. Jest to prawda, ale
trudno to wytumaczy sowami, poniewa sowa s symbolami, a nic, co jest prawd, nie trzeba tumaczy.
Jednake zadaniem Ducha witego jest przetumaczenie tego, co nieuyteczne, na to, co uyteczne i tego,
52 Tu w oryginale uyte jest sowo reciprocal co tumaczy si jako wzajemny, obustronny, oboplny, odwzajemniony, podobny,
odwrotny, odwracalny. Wydaje si, e w tym kontekcie najbardziej odpowiednie jest sowo obustronny, co w tym
przypadku oznacza zachodzcy w obie strony. Zwizki obiektu A i obiektu B s obustronne, jeli obiekt A moe tak samo
oddziaywa na obiekt B jak obiekt B na obiekt A. Przykadem obustronnych relacji jest dziaanie trzeciej zasady dynamiki
Newtona. Zwizki Boga z Jego kreacjami nie s obustronne, poniewa Bg jest przyczyn, a jego kreacje skutkiem. Aby
mona byo mwi o obustronnoci, musi wystpowa pewna symetria oddziaywa.
82
co jest bez znaczenia, na to, co ma znaczenie, a tego, co tymczasowe, na to, co bezczasowe. A zatem moe
On opowiedzie ci co o tym ostatnim kroku.
Bg w rzeczywistoci nie podejmuje adnych krokw, poniewa Jego osignicia nie podlegaj
stopniowaniu. On nie naucza, poniewa Jego stworzenia s niezmienne (a nauczanie oznaczaoby
wywoywanie jakiej zmiany). On nie czyni niczego na kocu, dlatego e na pocztku stworzy wszystko raz
i na zawsze. Trzeba zrozumie, e sowo pierwszy, ktre ma zastosowanie w stosunku do Niego, nie wie
si z pojciem czasu. On jest pierwszy w tym sensie, e On jest Pierwszy w Samej Trjcy witej. On jest
Pierwszym Stwrc, poniewa stworzy Swoich wsptwrcw. Czas nie ma zastosowania ani do Niego, ani
te do tego, co stworzy. Ostatni krok, ktry Bg podejmie, by zatem prawd od samego pocztku, jest
prawd teraz i bdzie prawd na zawsze. To, co jest bezczasowe, istnieje wiecznie, poniewa istnienie tego
jest wiecznie niezmienne. I to nie zmienia si nawet poprzez powikszanie si i wzrost, bowiem byo
stworzone tak, by wiecznie si powikszao i wzrastao53. Jeli postrzegasz to, jako co, co nie wzrasta,
wwczas nie wiesz, czym to naprawd jest. Nie wiesz wtedy rwnie, Kto to stworzy. Bg tobie tego nie
ujawnia, albowiem to nigdy nie byo ukryte. Jego wiato nigdy nie byo przysonite, poniewa jest Jego
Wol, aby si nim dzieli. Jake to, co w peni jest wspdzielone, moe by najpierw zatajone a nastpnie
ujawnione?
83
zachowa form.
Cel tumaczenia Ducha witego jest dokadnie przeciwny. On tumaczy jedynie po to, by zachowa
pierwotn tre, pierwotny sens, pod kadym wzgldem i we wszystkich jzykach. Dlatego te On
przeciwstawia si idei, e rnice w formie maj znaczenie, zawsze podkrelajc, e te rnice nie s istotne.
Sens Jego przesania jest zawsze taki sam; tylko ten sens jest wany. Boskie prawo tworzenia nie wymaga
uycia prawdy, by przekona Jego Synw do prawdy. Rozprzestrzenianie prawdy, co jest prawem Krlestwa,
opiera si jedynie na wiedzy w kwestii tego, co jest prawd. To jest twoje dziedzictwo i w ogle nie wymaga
uczenia si, ale od kiedy wydziedziczye siebie, stae si uczniem z koniecznoci.
Nikt nie kwestionuje zwizku uczenia si i pamici. Uczenie si jest niemoliwe bez pamici, poniewa
jeli ma by konsekwentne, musi by zapamitane. Dlatego te nauczanie Ducha witego jest lekcj w
zapamitywaniu. Powiedziaem przedtem, e On naucza zapamitywania i zapominania, ale zapominanie jest
jedynie uczynieniem zapamitywania konsekwentnym. Zapominasz, eby lepiej pamita. Nie zrozumiesz
Jego tumacze, kiedy suchasz dwch sposobw ich interpretacji. Zatem musisz zapomnie czy zaniecha
jednego, po to by zrozumie drugie. To jest jedyna droga, dziki ktrej moesz nauczy si konsekwencji, tak
by w kocu mg by konsekwentnym.
C moe znaczy doskonaa konsekwencja Krlestwa dla tych, ktrzy s w bdzie? Jest oczywiste, e
bd przeszkadza pojmowaniu waciwego znaczenia i dlatego te uniemoliwia uczcemu si jego
zrozumienie. W Krlestwie nie ma pomyek, poniewa tam jest tylko jedno znaczenie. To znaczenie
pochodzi od Boga i jest Bogiem. Poniewa jest ono take tob, ty wspdzielisz je i rozprzestrzeniasz je tak,
jak uczyni to twj Stwrca. Ono nie potrzebuje tumaczenia, poniewa jest doskonale rozumiane, ale
rzeczywicie potrzebuje rozprzestrzeniania, poniewa ono oznacza rozprzestrzenianie. Komunikowanie si
jest w Krlestwie doskonale kierowane i doskonale zjednoczone. Ono jest cakowicie wolne, poniewa nic
niezgodnego i nieharmonijnego nigdy si tu nie przedostaje. Wanie dlatego jest to Krlestwo Boe. Ono
naley do Niego i dlatego jest podobne do Niego. Taka jest jego rzeczywisto i nic nie moe go zaatakowa.
84
wspzawodnictwa. Nie lekcewa twojej potrzeby, by by uwraliwionym na t ide, poniewa wszystkie
twoje konflikty powstaj wanie z jej powodu. Jest to wiara, e moliwe s sprzeczne interesy, poprzez ktr
akceptujesz niemoliwe jako prawdziwe. Czy to si czym rni od stwierdzenia, e postrzegasz siebie jako
kogo nierzeczywistego?
Bycie w Krlestwie jest po prostu skupieniem na nim swojej penej uwagi. Dopki wierzysz, e moesz
zajmowa si tym, co nie jest prawd, dopty akceptujesz konflikt jako swj wybr. Czy jest to naprawd
wybr? Wydaje si nim by, ale pozory i rzeczywisto to nie jest to samo. Ciebie, ktry jeste Krlestwem,
nie dotycz pozory. Rzeczywisto jest twoja, poniewa ty jeste rzeczywistoci. Oto jak posiadanie i bycie
s ostatecznie pogodzone, nie w Krlestwie, ale w twym umyle. Jedyn rzeczywistoci jest tam otarz.
Otarz ten jest doskonale i wyranie widoczny w myli, poniewa jest odzwierciedleniem doskonaej Myli.
Twj zdrowy umys widzi tylko braci, gdy postrzega on tylko w swym wasnym wietle.
Sam Bg owieci twj umys i utrzymuje go owietlonym przez Jego wiato, poniewa Jego wiato
jest tym, czym jest twj umys. To cakowicie nie ulega wtpliwoci i jeli poddajesz to w wtpliwo, wtedy
zawsze otrzymujesz odpowied. Ta Odpowied tylko usuwa pytanie przez stwierdzenie faktu, e
poddawanie w wtpliwo rzeczywistoci jest czym bezsensownym. Dlatego te Duch wity nigdy nie
wtpi. Jego jedyn funkcj jest usunicie tego co wtpliwe i w ten sposb doprowadzenie do pewnoci. Ci,
ktrzy s wszystkiego pewni, s doskonale spokojni, poniewa nie maj wtpliwoci. Oni nie maj pyta,
poniewa nic wtpliwego nie wchodzi do ich umysw. To utrzymuje ich w cakowitym spokoju, poniewa
pokj wspdziel, wiedzc kim s.
85
przeksztacone na sposb przypominania.
Cel ego jest tak samo zjednoczony, jak cel Ducha witego, a jest tak dlatego, e ich cele nigdy nie
mog by pogodzone, w jakikolwiek sposb i w jakimkolwiek stopniu. Ego zawsze zmierza do dzielenia i
rozczania. Duch wity zawsze zmierza do jednoczenia i uzdrawiania. Kiedy uzdrawiasz, jeste
uzdrowiony, poniewa Duch wity nie widzi rnych stopni trudnoci w uzdrawianiu. Uzdrawianie jest
sposobem zniweczenia wiary w rnice, bdc jedynym sposobem postrzegania Synostwa jako jednoci. To
postrzeganie jest wic w zgodzie z prawami Boga, nawet w stanie umysu, ktry nie jest z Nim w harmonii.
Sia waciwego postrzegania jest tak wielka, e przenosi umys do stanu harmonii z Nim, poniewa suy
ona Jego Gosowi, ktry jest obecny w was wszystkich.
Mylenie, e moesz sprzeciwia si Woli Boga jest prawdziwym zudzeniem. Ego wierzy, e moe i
dlatego ono moe zaoferowa tobie swoj wasn wol jako dar. Ty naprawd nie chcesz tego. To nie jest
aden dar. To w ogle nic nie jest. Bg da ci dar, ktry zarwno masz jak i ktrym jeste. Kiedy go nie
uywasz, zapominasz, e go masz. Nie pamitajc go, nie wiesz czym jeste. Uzdrawianie jest zatem
sposobem przybliania si do wiedzy, dziki myleniu w zgodzie z prawami Boga i rozpoznaniu ich
uniwersalnoci. Nie rozpoznajc tego sprawie, e te prawa stay si dla ciebie bez znaczenia. Jednak prawa
te nie s bez znaczenia, poniewa cae znaczenie jest zawarte w tych prawach i poprzez te prawa.
Szukaj najpierw Krlestwa Niebieskiego, poniewa wanie tutaj prawa Boga dziaaj naprawd i mog
dziaa tylko prawdziwie, poniewa s one prawami prawdy. Ale szukaj tylko tego, poniewa niczego wicej
nie moesz znale. Niczego wicej nie ma. Bg jest Wszystkim we wszystkim w bardzo dosownym sensie.
Wszystko co istnieje jest w Nim, Ktry jest caym Istnieniem (Bytem). Dlatego te ty jeste w Nim,
poniewa twj byt jest Jego Bytem. Uzdrawianie jest sposobem na zapomnienie poczucia zagroenia, ktre
ego wywoywao w tobie, poprzez nieuznawanie jego istnienia w twoim bracie54. To umacnia Ducha
witego w was obu, poniewa jest to odmowa uznania lku. Mio potrzebuje tylko tego zaproszenia. Ona
przybywa swobodnie do caego Synostwa, bdc tym, czym jest Synostwo. Poprzez twoje przebudzenie do
tego, ty tylko zapominasz, czym nie jeste. To umoliwia tobie pamitanie tego, czym jeste.
86
uzdrowicielu, ktry wierzy, e moe zaoferowa to, jako dar komu, kto tego nie ma. Moe on nawet
wierzy, e dar ten przychodzi od Boga specjalnie dla niego, ale wtedy jest cakiem jasne, e on nie rozumie
Boga, jeli myli, e ma co, czego innym brakuje.
Duch wity nie dziaa przez przypadek, a uzdrowienie, ktre od Niego pochodzi i poprzez Niego si
dokonuje, zawsze dziaa. Jeli uzdrowiciel nie zawsze uzdrawia poprzez Niego, to wtedy rezultaty bd si
zmienia. Jednak uzdrawianie samo w sobie jest konsekwentne, poniewa tylko konsekwencja jest wolna od
konfliktu i tylko wolni od konfliktu s niepodzieleni i stanowi cao. Jeli uzdrowiciel zaakceptuje wyjtki
i przyzna, e moe czasami uzdrawia, a czasami nie, oczywicie akceptuje on niekonsekwencj. Dlatego
jest on w konflikcie i naucza konfliktu. Czy cokolwiek, co pochodzi od Boga, moe nie by dla wszystkich i
na zawsze? Mio jest niezdolna do tego, by czyni jakie wyjtki. Tylko wtedy, gdy pojawia si lk, idea
wyjtkw wydaje si mie sens. Wyjtki s przeraajce, poniewa s one wytworzone przez lk. Okrelenie
Bojaliwy uzdrowiciel zawiera sprzeczno, jest wic zatem pojciem, ktre tylko umys bdcy w
konflikcie by moe mgby postrzega sensownie.
Lk nie jest radosny. Uzdrawianie tak. Lk zawsze czyni wyjtki, uzdrawianie nie czyni tego nigdy. Lk
wytwarza rozpad i rozdzielenie, poniewa wywouje oddzielenie. Uzdrawianie zawsze wytwarza harmoni,
poniewa ono wywodzi si z integracji. Ono jest przewidywalne, dlatego e mona na nie liczy. Na
wszystko, co pochodzi od Boga, mona zawsze liczy, poniewa wszystko, co pochodzi od Boga jest w peni
prawdziwe. Na uzdrawianie mona liczy dlatego, e jest ono inspirowane przez Jego Gos i pozostaje w
zgodzie z Jego prawami. Jednak, jeli uzdrawianie jest konsekwentne, to nie moe by niekonsekwentnie
rozumiane. Zrozumienie oznacza konsekwencj, poniewa Bg oznacza konsekwencj. Poniewa takie jest
Jego pojmowanie, takie jest rwnie i twoje. Twoje pojmowanie nie moe by niezgodne z Jego
pojmowaniem, dlatego e twoje cae pojmowanie i twoje jedyne pojmowanie pochodzi od Niego i jest takie
jak Jego. Bg nie moe by w niezgodzie ze Sob i ty te nie moesz by w niezgodzie z Nim. Nie moesz
oddzieli swojej Jani od swego Stwrcy, ktry stworzy ciebie poprzez podzielenie si Swym Bytem z tob.
Nieuzdrowiony uzdrowiciel chce wdzicznoci od swoich braci, ale sam nie jest im wdziczny. Jest tak
dlatego, poniewa myli on, e co im daje, a nie otrzymuje w zamian czego rwnie podanego. Jego
nauczanie jest ograniczone, dlatego e on sam uczy si tak mao. Jego lekcja uzdrawiania jest ograniczona
poprzez jego wasn niewdziczno, ktra jest lekcj choroby. Prawdziwe uczenie si jest stae i jest tak
ywotne w swojej mocy dokonywania zmian, e Syn Boga moe rozpozna swoj moc w jednej chwili i w
nastpnej chwili zmieni ten wiat. Jest tak dlatego, e poprzez zmian swego umysu, zmieni najbardziej
potne narzdzie, ktre byo mu kiedykolwiek dane do zmiany. Nie sposb zaprzeczy niezmiennoci
umysu, takim, jakim go Bg stworzy, ale ty tak dugo uwaasz, e zmienie go, jak dugo uczysz si
poprzez ego. To wywouje potrzeb uczenia si lekcji, ktra wydaje si sprzeczna; musisz wic nauczy si
zmienia swoje zdanie na temat swojego umysu. Tylko dziki temu moesz nauczy si, e on jest
niezmienny.
Kiedy uzdrawiasz, wwczas dokadnie tego si wanie uczysz. Rozpoznajesz niezmienno umysu w
twoim bracie poprzez uwiadomienie sobie, e on nie mg zmieni swojego umysu. Wanie w ten sposb
postrzegasz w nim Ducha witego. W nim jest tylko Duch wity, ktry nigdy nie zmienia Swojego
Umysu. On sam moe myle, e moe zmieni swj umys, bo inaczej nie mgby postrzega siebie jako
chorego. Zatem nie wie on, czym jest jego Ja. Jeli widzisz w nim tylko niezmienno, rzeczywicie nie
zmieniasz go. Poprzez zmian swojego zdania o nim w jego imieniu, pomagasz mu usuwa zmiany, ktrych
dokonanie jego ego sobie przypisao.
Poniewa moesz sysze dwa gosy, wic moesz pojmowa na dwa sposoby. Jeden sposb ukazuje ci
jaki wizerunek albo boka, ktrego moesz czci ze strachu, ale ktrego nigdy nie bdziesz kocha. Drugi
sposb przedstawia tobie tylko prawd, ktr bdziesz kocha, poniewa bdziesz j rozumie. Zrozumienie
jest docenieniem, poniewa identyfikujesz si z tym co rozumiesz, a dziki uczynieniu tego czci siebie,
akceptujesz to z mioci. Wanie tak Sam Bg ciebie stworzy; w zrozumieniu, w docenieniu i w mioci.
Ego zupenie nie potrafi tego zrozumie, poniewa nigdy nie rozumie ono tego co czyni, nie docenia tego i
nie kocha tego. Ego wcza do swych dziaa odbieranie. Ono dosownie wierzy, e za kadym razem, kiedy
kogo czego pozbawia, to urasta i powiksza si. Czsto mwiem o wzrastaniu Krlestwa poprzez twoje
kreacje, ktre mog by stworzone tylko tak, jak ty bye. Caa chwaa i doskonaa rado, ktra jest
Krlestwem, ley w tobie, by j dawa. Czy nie chcesz tego dawa?
Nie moesz zapomnie Ojca, poniewa jestem z tob, a ja nie mog Go zapomnie. Zapomnie mnie,
87
oznacza zapomnie samego siebie i swego Stwrcy. Nasi bracia maj sab pami. Dlatego oni potrzebuj
twojej pamici o mnie i o Tym, ktry mnie stworzy. Przez t pami moesz zmieni ich zdania o nich
samych, tak, jak ja mog zmieni twoje. Twj umys jest tak mocny dziki swemu wiatu, e moesz
spojrze do ich umysw i owieci je tak, jak ja owieciem twj. Nie chc dzieli si moim ciaem w
komunii, poniewa jest to dzielenie si niczym. Czy mgbym dzieli iluzj z najbardziej witymi dziemi,
najbardziej witego Ojca? Jednak ja chc dzieli mj umys wraz z twoim, poniewa jestemy jednym
Umysem i ten Umys jest nasz. Spostrzegaj tylko ten Umys wszdzie, poniewa tylko ten Umys jest
wszdzie i we wszystkim. On jest wszystkim, poniewa obejmuje wszystkie rzeczy w sobie. Bogosawiony
jeste ty, ktry postrzegasz tylko to, albowiem postrzegasz tylko to, co jest prawdziwe.
Dlatego te przyjd do mnie i ucz si prawdy, ktra jest w tobie. Umys, ktry dzielimy ze sob, jest
wspdzielony przez wszystkich naszych braci i kiedy widzimy ich prawdziwie, bd uzdrowieni. Pozwl
swemu umysowi wraz z moim owieca ich umysy, a przez nasz wdziczno dla nich, uczy ich
wiadomymi wiata w nich. wiato to bdzie z powrotem opromienia ciebie i bdzie owietla cae
Synostwo, poniewa jest to twj prawdziwy dar dla Boga. On przyjmie go i da go Synostwu dlatego, e jest
on do przyjcia dla Niego, a wic i dla Jego Synw. To jest prawdziwa komunia z Duchem witym, ktry w
kadym widzi otarz Boga i poprzez przedstawienie go tobie, by go uzna i doceni, wzywa ciebie do mioci
Boga i Jego stworze. Ty moesz doceni Synostwo jedynie jako jedno. To stanowi cz prawa stwarzania
i dlatego te rzdzi wszelk myl.
88
lk. Na tym polega jego lojalno i ta lojalno czyni je zdradzieckim wobec mioci, poniewa ty jeste
mioci. Mio jest twoj moc, ktrej ego musi zaprzeczy. Ono musi rwnie zaprzeczy wszystkiemu,
co ta moc tobie daje, gdy ona daje tobie wszystko. Nikt, kto ma wszystko, nie chce ego. Nie chce go wic
nawet jego wasny twrca. Odrzucenie jest zatem jedyn decyzj, z ktr ego mogoby si spotka, jeli
umys, ktry je wytworzy, znaby siebie. I jeli on rozpoznaby jakkolwiek cz Synostwa, to znaby
siebie.
Dlatego ego sprzeciwia si wszelkiemu docenianiu, wszelkiemu rozpoznaniu, wszelkiemu zdrowemu
postrzeganiu i wszelkiej wiedzy. Ono postrzega je jako zagroenia cakowite, poniewa ono wyczuwa, e
wszystko, w co si zaangauje umys jest cakowite. Zatem zmuszone, by odczy siebie od ciebie, chce
przywiza siebie do czego innego. Ale nie istnieje nic innego. Jednake umys moe wytworzy iluzje i
jeli to zrobi, to bdzie w nie wierzy, poniewa wanie poprzez wiar je wytworzy.
Duch wity usuwa iluzje bez ich atakowania, poniewa On w ogle nie moe ich postrzega. One
zatem dla Niego nie istniej. Tak wic ten pozorny konflikt, ktry one wywouj, Duch wity rozwizuje w
taki sposb, e postrzega ten konflikt jako pozbawiony sensu. Powiedziaem poprzednio, e Duch wity
postrzega ten konflikt dokadnie takim, jakim jest, a on jest bez sensu. Duch wity nie chce, aby prbowa
zrozumie konflikt; On chce, aby zda sobie spraw z tego, e poniewa konflikt nie ma sensu, wic jest
niemoliwy do zrozumienia. Tak, jak ju powiedziaem, zrozumienie przynosi uznanie i docenienie, a
uznanie i docenienie przynosi mio. Niczego innego (oprcz mioci) nie mona zrozumie, poniewa nic
innego (oprcz niej) nie jest rzeczywiste i dlatego te nic innego nie ma sensu.
Jeli zachowasz w umyle to, co Duch wity tobie oferuje, to nie moesz by uwraliwiony i
wyczulony na nic innego, oprcz Boga i Jego Krlestwa. Jedynym powodem, dla ktrego zaakceptowanie
tego moe by dla ciebie trudne, jest to, e wci moesz myle, e istnieje co innego (oprcz Boga i jego
Krlestwa). Wiara nie wymaga czujnoci, o ile nie zawiera w sobie elementw bdcych ze sob w
konflikcie. Jeli jednak wymaga, to dlatego, e sprzeczne skadniki wewntrz niej doprowadziy do stanu
wojny i dlatego te czujno staa si konieczna. Nie ma miejsca dla czujnoci w czasie pokoju. Ona jest
potrzebna aby strzega przed wierzeniami, ktre nie s prawdziwe, a Duch wity nigdy by ci nie wzywa
do czujnoci, gdyby nie wierzy w to, co nieprawdziwe. Kiedy w co wierzysz, to znaczy, e uczynie to dla
siebie prawd. Jeli wierzysz w co, czego Bg nie zna, to twoja myl wydaje si wwczas sprzeczna z Jego
Myl i to sprawia wraenie, jakby Go atakowa.
Wielokrotnie podkrelaem, e ego naprawd wierzy, i moe zaatakowa Boga i prbuje ciebie
przekona, e ty to uczynie. Jeli umys nie moe atakowa, to ego dochodzi w sposb doskonale logiczny
do przekonania, e ty musisz by ciaem. Dziki temu, e ego nie postrzega ciebie takim, jakim jeste, ono
moe postrzega siebie takim, jakim chce by. wiadome swojej saboci, ego chce twojej lojalnoci, ale nie
od takiego ciebie, jakim jeste naprawd. Dlatego te ego chce zaangaowa twj umys w swj iluzoryczny
system, bo w przeciwnym razie wiato twojego zrozumienia rozwiaoby te zudzenia. Ono nie chce prawdy
nawet w adnej jej czci, poniewa ego samo w sobie nie jest prawdziwe. Jeli prawda jest cakowita,
nieprawda nie moe istnie. Zaangaowanie w jedno lub w drugie musi by cakowite; prawda i fasz nie
mog wspistnie w twoim umyle bez podzielenia go. Jeli one nie mog wspistnie w pokoju i jeli ty
chcesz pokoju, to musisz porzuci ide konfliktu, cakowicie i przez cay czas. To wymaga czujnoci tylko
tak dugo, jak dugo nie rozpoznajesz, co jest prawdziwe. Kiedy wierzysz, e dwa cakowicie sprzeczne
systemy mylowe wspdziel ze sob prawd, potrzeba czujnoci staje si oczywista.
Twj umys rozdziela wtedy t lojalno pomidzy dwa krlestwa, a ty nie jeste cakowicie oddany
adnemu z nich. Twoja identyfikacja z Krlestwem jest w peni poza wszelk wtpliwoci, chyba e mylisz
w sposb szalony. To, kim jeste, nie jest ustanowione przez twoje postrzeganie i ono nie ma na to adnego
wpywu. Problemy identyfikacji, dostrzegane na jakim poziomie, nie odnosz si do faktw. To s problemy
rozumienia, poniewa ich obecno sugeruje wiar, e to, kim jeste, zaley od twojej decyzji. Ego wierzy w
to cakowicie, bdc w peni temu oddane. To nie jest prawda. Dlatego te ego jest cakowicie zaangaowane
w nieprawd, a jego postrzeganie pozostaje w cakowitej sprzecznoci z postrzeganiem Ducha witego i z
wiedz Boga.
Jedynie przez Ducha witego moesz by postrzegany z sensem, poniewa twj byt jest wiedz Boga.
Kade przekonanie, ktre przyjmiesz oprcz tego, bdzie przysaniao Gos Boga w tobie, a zatem bdzie
przysaniao tobie Boga. Jeli nie postrzegasz prawdziwie tego, co stworzy Bg, nie moesz zna Stwrcy,
poniewa Bg nie jest oddzielony od Swoich kreacji. Jedno Kreatora i kreacji jest twoj peni, twoim
89
zdrowiem psychicznym i twoj nieograniczon moc. Ta bezgraniczna moc jest darem Boga dla ciebie, gdy
jest ona tym, czym ty jeste. Jeli oddzielisz od niej swj umys, to postrzegasz najpotniejsz si we
wszechwiecie tak, jak gdyby bya ona saba, poniewa nie wierzysz, e jeste jej czci.
Boska kreacja, gdy jest postrzegana bez twego w niej udziau, widziana jest jako saba, a ci, ktrzy
widz siebie jako osabionych, rzeczywicie atakuj. Atak musi by lepy, gdy nie ma nic do atakowania.
Dlatego te wymylane s rne wizerunki i wyobraenia, nastpnie postrzegane s one jako bezwartociowe
i atakowane z powodu ich bezwartociowoci. Oto czym jest ten wiat ego. Niczym. Ono nie ma adnego
znaczenia. Ono nie istnieje. Nie prbuj zrozumie ego, bo jeli to robisz, wierzysz, e ono moe by
zrozumiane i dlatego te moe by doceniane i kochane. To by uzasadniao jego istnienie, ktre nie ma
uzasadnienia. Nie moesz uczyni sensownym tego, co nie ma sensu. Takie dziaanie moe by tylko
obkan prb.
Pozwolenie szalestwu, aby weszo do twego umysu, oznacza, e nie uznae zdrowia psychicznego
jako cakowicie podanego. Jeli chcesz czego innego, bdziesz wytwarza co innego, ale poniewa to jest
czym innym, wic bdzie to atakowao twj system mylowy i dzielio na czci twoj lojalno. Ty nie
moesz stwarza w tym podzielonym stanie i musisz by czujny aby sprzeciwi si temu podzielonemu
stanowi, poniewa tylko pokj moe by rozprzestrzeniany. Twj podzielony umys blokuje
rozprzestrzenianie si Krlestwa, a jego rozprzestrzenianie jest twoj radoci. Jeli nie rozprzestrzeniasz
Krlestwa, to nie mylisz razem z twoim Stwrc i nie stwarzasz tak, jak On stworzy.
W tym przygnbiajcym stanie, Duch wity delikatnie przypomina ci, e jeste smutny, bo nie
wypeniasz swojej funkcji wsptworzenia z Bogiem i dlatego pozbawiasz siebie radoci. To nie jest wybr
Boga, ale twj. Jeli twj umys nie byby w harmonii z Umysem Boga, twoje chci byby bez znaczenia.
Jednak, poniewa Woli Boga nie mona zmieni, bowiem jest ona niezmienna, aden konflikt woli nie jest
moliwy. Jest to doskonale konsekwentne nauczanie Ducha witego. Stwarzanie, a nie oddzielanie jest
twoj wol, poniewa taka jest Wola Boga i nic, co si temu przeciwstawia, nie ma w ogle adnego
znaczenia. Bdc doskona realizacj, Synostwo moe tylko realizowa doskonale, rozprzestrzeniajc
rado, w ktrej byo stworzone, utosamiajc siebie zarwno ze swoim Stwrc jak rwnie ze swoimi
stworzeniami i wiedzc, e Stwrca i stworzenia stanowi Jedno.
90
sob. Ciebie nie ma w tym wyobraeniu a ono nie jest tob. Nie dopatruj si tego wizerunku w nikim, bo
inaczej akceptujesz go dla siebie jako swj wizerunek. Wszystkie iluzje na temat Synostwa s rozwiewane
razem, tak samo, jak razem zostay wytworzone. Nie nauczaj nikogo, e on jest tym, kim ty nie chciaby
by. Twj brat jest lustrem, w ktrym widzisz swoje wasne odbicie, tak dugo, jak dugo trwa postrzeganie.
Postrzeganie bdzie trwa a do chwili, gdy Synostwo pozna siebie jako cao. Ty wytworzye postrzeganie
i ono musi trwa tak dugo, jak dugo go pragniesz.
Iluzje s inwestycjami. One bd trwa tak dugo, jak dugo bdziesz je uznawa za wartociowe.
Wartoci s wzgldne, ale one s pene mocy, poniewa one s umysowymi opiniami i ocenami. Jedynym
sposobem na rozwianie iluzji jest wycofanie si z wszelkiego inwestowania w te iluzje i wwczas one nie
bd y dla ciebie, poniewa wyrzucisz je ze swego umysu. Kiedy wprowadzasz do niego iluzje, to dajesz
im ycie. Oprcz tego nie ma tam nic, co mogoby otrzyma twj dar.
Dar ycia jest twj, by go dawa, poniewa zosta dany tobie. Nie jeste wiadomy swego daru,
poniewa go nie dajesz. Nie moesz wytworzy niczego ywego, poniewa nic nie moe by oywione.
Zatem nie rozprzestrzeniasz daru, ktry zarwno masz, jak i ktrym jeste, i dlatego te nie znasz swego
bytu. Caa pomyka pochodzi z nierozprzestrzeniania ycia, poniewa to nie jest zgodne z Wol twego
Stwrcy. Nie moesz nic zrobi poza Nim i ty rzeczywicie nic nie robisz poza Nim. Utrzymuj Jego sposb
pamitania ciebie i nauczaj Jego sposobu, aby nie zapomnia siebie. Oddaj tylko cze Synom yjcego
Boga, i z ochot zalicz siebie do nich.
Tylko cze jest odpowiednim darem dla tych, ktrych godnymi czci sam Bg stworzy, i ktrych On
szanuje. Obdarz ich uznaniem, ktrym Bg zawsze ich obdarza, poniewa oni s Jego umiowanymi Synami,
w ktrych ma upodobanie. Nie moesz by poza nimi, gdy nie jeste poza Nim. Spocznij w Jego Mioci i
chro swj spoczynek przez mio. Ale kochaj take wszystko co On stworzy i czego jeste czci, bo w
przeciwnym razie nie bdziesz mg nauczy si Jego pokoju i zaakceptowa Jego daru dla ciebie, ktrym
jeste ty sam. Nie moesz zna swojej wasnej doskonaoci, dopki nie uczcisz tych wszystkich, ktrzy
zostali stworzeni tak jak ty.
Jest takie dziecko Boga, ktre jest jedynym nauczycielem, wystarczajco godnym, by naucza innych.
Ten Jeden Nauczyciel jest we wszystkich umysach i On naucza wszystkich tej samej lekcji. Zawsze naucza
ciebie nieocenionej wartoci kadego Syna Boga, nauczajc tego z nieskoczon cierpliwoci, zrodzon z
nieskoczonej Mioci do tych, do ktrych si zwraca. Kady atak jest woaniem o Jego cierpliwo, gdy
Jego cierpliwo moe przetumaczy atak na bogosawiestwo. Ci, ktrzy atakuj, nie wiedz, e s
bogosawieni. Atakuj, bo wierz, e s czego pozbawieni. Zatem dawaj z tego, co masz w obfitoci i naucz
tego swoich braci. Nie podzielaj ich iluzji niedoboru, bo w przeciwnym razie bdziesz postrzega siebie jako
dowiadczajcego braku.
Atak nigdy nie mgby zachca ci do ataku, jeli nie postrzegaby go jako rodka, ktry moe ci
pozbawi czego, czego chcesz. Mimo to, nie moesz straci niczego, chyba e nie cenisz tego, a wic, nie
chcesz tego. Jednak twj sposb postrzegania ataku sprawia, e moesz si czu pozbawiony czego i przez
dokonywanie projekcji swego wasnego odrzucenia tego, nabierasz przekonania, i inni to tobie odbieraj.
Musisz by przeraony, jeli wierzysz, e twj brat ciebie atakuje, by wydrze ci Krlestwo Niebieskie. To
jest gwna podstawa dla wszystkich projekcji ego.
Bdc czci twego umysu, ktra nie wierzy, e jest odpowiedzialna za siebie i bdc nielojalne wobec
Boga, ego nie potrafi ufa. Dokonywanie projekcji tej obkanej wiary, e zdradzie i zawiode swego
Stwrc, prowadzi do wiary, e twoi bracia, ktrzy s rwnie niezdolni do lojalnoci wobec Boga jak ty, maj
zamiar tobie odebra Boga. Kiedykolwiek brat atakuje innego brata, to ten atak jest spowodowany tym, w co
on wierzy. Projekcja zawsze widzi twoje yczenia w innych. Jeli postanowie oddzieli siebie od Boga,
wwczas bdziesz myla, e inni czyni to samo w stosunku do ciebie.
Ty jeste Wol Boga. Nie akceptuj niczego innego jako twoj wol, w przeciwnym razie zaprzeczysz
temu, kim jeste. Gdy zaprzeczysz temu, bdziesz atakowa, wierzc, e jeste atakowany. Ale gdy zobaczysz
Mio Boga w sobie, bdziesz widzie j wszdzie, poniewa ona jest wszdzie. Ujrzyj Jego obfito w
kadym, a bdziesz wiedzia, e jeste w Nim wraz z nimi. Oni s czci ciebie, tak, jak ty jeste czci
Boga. Jeste tak samotny bez zrozumienia tego, jak Sam Bg jest samotny, kiedy Jego Synowie Go nie znaj.
Pokj Boga rozumie to. Istnieje tylko jedna droga odejcia od sposobu mylenia jaki jest waciwy dla tego
wiata, tak jak bya tylko jedna droga prowadzca do niego. Zrozum cakowicie poprzez zrozumienie
cakowitoci.
91
Postrzegaj kad cz systemu mylowego ego jako cakowicie obkan, cakowicie zudn i
cakowicie niepodan, a wtedy prawidowo ocenisz to wszystko. Ta korekta umoliwi tobie postrzeganie
kadej czci stworzenia jako w peni rzeczywistej, w peni doskonaej i w peni upragnionej. Pragnc tylko
tego bdziesz mia tylko to, a dajc tylko to, bdziesz tylko tym. Dary, ktre oferujesz ego, s zawsze
dowiadczane jako skadanie ofiary, ale dary, ktre oferujesz Krlestwu, s darami dla ciebie. One zawsze s
wysoko cenione przez Boga, poniewa one nale do Jego umiowanych Synw, ktrzy nale do Niego.
Caa moc i chwaa jest twoja, poniewa Krlestwo jest Jego.
92
twoj jedyn odpowiedzialno za istnienie ego, odkadasz wwczas na bok ca sw zo i cay atak,
poniewa one pochodz z prby dokonania projekcji odpowiedzialnoci za twoje wasne bdy. Ale
uznawszy te bdy za swoje, nie zatrzymuj ich. Oddaj je szybko Duchowi witemu, aby zostay cakowicie
usunite, a wtedy wszystkie ich skutki znikn z twego umysu i z Synostwa jako caoci.
Duch wity nauczy ciebie postrzega dalej ni siga twoja wiara, poniewa prawda jest poza wszelk
wiar, a Jego postrzeganie jest prawdziwe. Ego moe by cakowicie zapomniane w kadej chwili, poniewa
jest ono cakowicie niewiarygodn wiar, a nikt przecie nie moe utrzymywa wiary, ktr uzna za
niewiarygodn. Im wicej uczysz si na temat ego, tym bardziej uwiadamiasz sobie, e ono nie moe by
czym wiarygodnym. To, co niewiarygodne, nie moe by zrozumiae wanie dlatego, e jest
niewiarygodne. Bezsensowno postrzegania opartego na niewiarygodnoci jest oczywista, ale moe nie by
rozpoznana, poniewa postrzeganie to zostao wytworzone przez wiar, a to, e jest ono bez sensu, jest
widoczne dopiero poza t wiar.
Cakowitym celem tego kursu jest nauczenie ciebie, e ego jest niewiarygodne i zawsze bdzie
niewiarygodne. Ty, ktry wytworzye ego poprzez wierzenie w niewiarygodne, nie moesz oceni tej
niewiarygodnoci samotnie. Poprzez zaakceptowanie Pojednania dla siebie samego decydujesz aby nie
wierzy, e moesz by sam, w ten sposb rozwiewajc myl o oddzieleniu i potwierdzajc swoje prawdziwe
utosamienie z peni Krlestwa jako czci ciebie w dosownym znaczeniu. To utosamienie jest zarwno
poza wszelkim zwtpieniem, jak i poza granicami wiary. Twoja cakowito nie ma granic, poniewa byt jest
nieskoczonoci.
93
doskonay pokj. Duch spenia swoj funkcj, a tylko kompletne spenienie jest pokojem.
Twoje kreacje s chronione, poniewa Duch wity, ktry jest w twoim umyle, zna je i moe przynie
je do twojej wiadomoci, kiedy tylko Mu na to pozwolisz. One s tam jako cz twojego wasnego bytu,
poniewa twoje spenienie je zawiera. Kreacje kadego Boego Syna s twoje, albowiem wszystko co
stworzone naley do kadego, bdc stworzonym dla Synostwa jako caoci.
Nie zawiode w powikszaniu dziedzictwa Synw Boych, a zatem nie zawiode w zabezpieczaniu go
dla siebie. Poniewa wol Boga byo da ci to dziedzictwo, On da ci je na zawsze. Wol Boga byo, by mia
to dziedzictwo wiecznie i dlatego da ci rodki, by mg je zatrzyma. I ty tak uczynie. Nieposuszestwo
wobec Woli Boga jest sensowne tylko dla obkanych. W wietle prawdy jest ono niemoliwe. Twoja Penia
Siebie jest tak bezgraniczna, jak Boga. Podobnie jak Jego Penia, twoja Penia te rozprzestrzenia si
wiecznie i w doskonaym pokoju. Jej promieniowanie jest tak intensywne, e stwarza Ona w doskonaej
radoci i tylko cao moe by zrodzona z Jej Cakowitoci.
Bd pewny, e nigdy nie utracie swojej Tosamoci i tego co rozprzestrzenie, a co utrzymuje J w
peni i pokoju. Cuda s wyrazem tej pewnoci. One s odzwierciedleniem zarwno twojego prawdziwego
utosamienia z twoimi brami, jak rwnie i twojej wiadomoci, e twoje utosamienie jest utrzymywane
przez rozprzestrzenianie. Cud jest lekcj cakowitego postrzegania. Poprzez wczenie jakiejkolwiek czci
caoci do tej lekcji, wczye cao.
94
moesz wypenia jedynie wol zgodn z wol Boga. To jest sabo ego i zarazem twoja moc.
Duch wity jest zawsze po twojej stronie i po stronie twojej mocy. Tak dugo, jak unikasz w
jakikolwiek sposb Jego przewodnictwa, tak dugo chcesz by saby. Jednak sabo jest przeraajca. C
wicej mogaby ta decyzja oznacza, oprcz tego, e chcesz by przeraony? Duch wity nigdy nie prosi o
wyrzeczenie czy ofiar, natomiast ego zawsze o to prosi. Jeli mylisz si co do tej rnicy w motywacji
(Ducha witego i ego), to moe tak by z powodu projekcji. Projekcja jest pomyk w motywacji, a
wziwszy pod uwag t pomyk, zaufanie staje si niemoliwe. Nikt nie sucha chtnie przewodnika,
ktremu nie ufa, ale to nie oznacza, e przewodnik jest niegodny zaufania. W tym przypadku to zawsze
oznacza, e ten, ktry poda za przewodnikiem, jest niegodny. Jednake to rwnie jest tylko kwesti jego
wasnej wiary. Wierzc, e sam moe zawie, tym samym wierzy, e wszystko moe zawie jego. Jednak
dzieje si tak tylko z tego powodu, e wybra on podanie za bdnym przewodnictwem. Niezdolny, by
poda za tym przewodnictwem bez lku, utosamia on lk z przewodnictwem i w nastpstwie cakowicie
odrzuca podanie za jakimkolwiek przewodnictwem. Jeeli rezultatem tej decyzji jest bd, to trudno si
temu dziwi.
Duch wity jest cakowicie godzien zaufania, tak jak ty rwnie jeste. Sam Bg tobie ufa, a zatem
twoja wiarygodno jest niewtpliwa. Ona zawsze bdzie nie do zakwestionowania, bez wzgldu na to, jak
czsto moesz podawa j w wtpliwo. Powiedziaem przedtem, e ty jeste Wol Boga. Jego Wola nie jest
prnym yczeniem, a twoje utosamienie z Jego Wol nie jest spraw wolnego wyboru, poniewa ty (ju)
ni jeste (i w tej sprawie nie masz zatem wyboru). Wspdzielenie Jego Woli z moj nie jest rzeczywicie
oparte na wyborze, chocia moe to tak si wydawa. Cae oddzielenie spoczywa na tym bdzie. Jedyn
drog wyjcia z tego bdu jest podjcie decyzji, e nie musisz o niczym decydowa. Wszystko zostao ci
dane w nastpstwie decyzji Boga. Taka jest Jego Wola i nie moesz jej zniweczy.
Nawet zrzeczenie si twojego przywileju podejmowania faszywych decyzji, ktrego ego tak zazdronie
strzee, nie jest osignite przez twoje yczenie. Ono zostao zrealizowane dla ciebie dziki Woli Boga, ktry
nie opuci ci w trudnej sytuacji. Jego Gos nauczy ci, jak rozrnia pomidzy blem a radoci i
wyprowadzi ci z zamtu, w ktry si wprowadzie. Nie ma adnego zamtu w umyle Syna Boga, ktrego
wola musi by Wol Ojca, poniewa Wol Ojca jest Jego Syn.
Cuda s zgodne z Wol Boga, ktrej nie znasz, poniewa mylisz si w kwestii tego, co jest twoj wol.
A to oznacza, e mylisz si co do tego, kim jeste. Jeeli jeste Wol Boga i (rwnoczenie) nie akceptujesz
Jego Woli, wwczas zaprzeczasz radoci. Cud jest zatem lekcj tego, czym jest rado. Bdc lekcj
wspdzielenia, jest on lekcj mioci, ktra jest radoci. Zatem kady cud jest lekcj prawdy i przez
oferowanie prawdy uczysz si rnicy pomidzy blem i radoci.
95
jego serce niewraliwym na strach i czy pozwala mu zawsze dawa bez odczuwania straty? Czy go naucza,
e dawanie jest radoci, i e Sam Bg dzikuje mu za to dawanie? To jest jedyne rodowisko, w ktrym
moesz by szczliwy. Nie moesz wytworzy go w wikszym stopniu, ni moesz wytworzy siebie. Ono
zostao stworzone dla ciebie, tak jak ty zostae stworzony dla niego. Bg czuwa nad swoimi dziemi i
niczego im nie odmawia. Jednak, kiedy one zaprzeczaj Jemu, nie wiedz o tym, poniewa odmawiaj sobie
wszystkiego. Ty, ktry mgby rozdawa Mio Boga wszystkiemu co widzisz, dotykasz i co pamitasz,
dosownie odmawiasz sobie Nieba.
Wezwaem ciebie, by pamita, e wybraem ciebie, by naucza Krlestwo o Krlestwie. Wobec tej
lekcji nie ma adnych wyjtkw, poniewa wanie brak wyjtkw jest t lekcj. Kady Syn, ktry powraca
do Krlestwa z t lekcj w swym sercu, uzdrowi Synostwo i zoy podzikowania Bogu. Kady, kto uczy
si tej lekcji, staje si doskonaym nauczycielem, albowiem uczy si jej od Ducha witego.
Kiedy jaki umys ma w sobie tylko wiato, on zna tylko wiato. Jego wasne promieniowanie wieci
wszdzie wok niego, rozprzestrzeniajc si na zewntrz, rozwietlajc ciemno innych umysw i
przemieniajc je w majestat. Majestat Boga tam jest i czeka aby go rozpozna, doceni i zna. Rozpoznanie
Majestatu Boga w swoim bracie jest akceptacj swego wasnego dziedzictwa. Bg daje tylko jednakowo.
Jeli rozpoznasz Jego dar w kadym, uznasz i potwierdzisz tym samym to, co On da tobie. Nic nie jest tak
atwe do rozpoznania jak prawda. To rozpoznanie jest natychmiastowe, jasne i naturalne. Ty wywiczye
siebie w tym, by tego nie rozpoznawa i to byo dla ciebie bardzo trudne.
Prawda jest rodowiskiem, poprzez ktre i dla ktrego zostae stworzony i dlatego poza swoim
naturalnym rodowiskiem moesz mie wtpliwoci i pyta: Co jest prawd? Nie znasz siebie, gdy nie
znasz swojego Stwrcy. Nie znasz swoich kreacji, poniewa nie znasz swoich braci, ktrzy stworzyli je wraz
z tob. Ja ju mwiem, e tylko cae Synostwo jest godne by wsptworzy z Bogiem, albowiem tylko cae
Synostwo moe stwarza tak jak On. Ilekro uzdrawiasz brata poprzez rozpoznanie jego wartoci,
potwierdzasz jego i swoj moc w stwarzaniu. On nie mg zagubi tego, co w nim rozpoznajesz, a ty musisz
mie t chwa, ktr widzisz w nim. On jest wsptwrc z Bogiem wraz z tob. Zaprzecz jego kreatywnej
mocy, a zaprzeczysz wtedy swojej, a take Boga, ktry ciebie stworzy.
Nie moesz wyprze si czci prawdy. Nie znasz swoich kreacji, poniewa nie znasz ich stwrcy. Nie
znasz siebie, gdy nie znasz tego, co twoje. Twoje kreacje nie mog ustanawia twojej rzeczywistoci w
wikszym stopniu, ni ty moesz ustanawia rzeczywisto Boga. Ale moesz zna je obie. Byt jest
poznawany poprzez wspdzielenie. Poniewa Bg wspdzieli Swj Byt wraz z tob, tak wic moesz Go
zna. Ale rwnie musisz zna take wszystko, co On stworzy, aby wiedzie czym Jego stworzenie si
wspdzieli. Bez swojego Ojca nie poznasz swojego wasnego ojcostwa. Krlestwo Boga zawiera wszystkich
Swoich Synw i ich dzieci, ktre s tak podobne do Synw, jak s podobne do Ojca. Poznaj zatem Synw
Boga, a bdziesz zna cae stworzenie.
Powrt do spisu treci
96
Rozdzia 8
POWROTNA PODR
I. Kierunek Programu Nauki
Wiedza nie stanowi motywacji dla uczenia si tego kursu. Pokj jest waciw motywacj. Jest on
wymagany jako wstpny warunek osignicia wiedzy tylko dlatego, e ci, ktrzy s w konflikcie, nie s
spokojni, a pokj jest waciwym stanem dla wiedzy, poniewa jest stanem (istnienia) Krlestwa. Wiedza
moe zosta przywrcona tylko wtedy, kiedy spenisz jej warunki. To nie jest sposb targowania si Boga,
ktry nigdy si nie targuje. To jest jedynie rezultat twojego naduywania Jego praw w imieniu
wyimaginowanej woli, ktra nie pochodzi od Niego. Wiedza jest Jego Wol. Jak wic moesz posiada
wiedz, jeli sprzeciwiasz si Jego Woli? Powiedziaem, co oferuje tobie wiedza, lecz by moe nie uwaasz
tego za cakowicie podane. Jeeli uwaaby to za podane, wwczas nie byby gotw odrzuci tego tak
atwo, gdy ego prosi o twoj lojalno.
Szalestwa i rozpraszajce dziaania ego mog kolidowa z twoim uczeniem si, lecz ego nie ma mocy,
by ci rozprasza, jeli nie nie nadasz mu mocy czynienia tego. Gos ego jest halucynacj. Nie moesz,
oczywicie, spodziewa si po nim, e powie: Nie jestem rzeczywiste. Jednak nie jeste proszony, by sam
rozwiewa swoje halucynacje. Jeste jedynie proszony o ich ocen pod wzgldem skutkw, jakie w tobie
wywouj. Jeli nie chcesz ich, bo ich efektem jest utrata pokoju, to bd one usunite za ciebie (w twoim
imieniu) z twego umysu.
Kada reakcja na (dziaania) ego jest wezwaniem do wojny, a wojna naprawd pozbawia ci pokoju.
Jednak w tej wojnie nie ma przeciwnika. Aby zabezpieczy pokj, musisz dokona ponownej interpretacji
rzeczywistoci; jest to jedyna ponowna interpretacja, ktrej kiedykolwiek potrzebujesz dokona. Ci, ktrych
postrzegasz jako przeciwnikw, s czci twojego pokoju, ktry porzucasz poprzez atakowanie ich. Jak
moesz mie co, co porzucasz? Wspdzielisz pokj, by go mie, lecz nie porzucasz go ot, tak sobie. Kiedy
odrzucasz pokj, wyczasz z niego siebie. To s warunki tak obce dla Krlestwa, e nie moesz nawet
zrozumie stanu, ktry w nich dominuje.
Twoje uczenie si w przeszoci musiao nauczy ci bdnych rzeczy, po prostu dlatego, e nie uczynio
ciebie szczliwym. Jedynie na tej podstawie jego warto powinna by poddana w wtpliwo. Jeeli
uczenie si zmierza ku zmianie, a to zawsze jest jego celem, to naley postawi pytanie, czy jeste
zadowolony ze zmian, ktre ono ci przynioso? Niezadowolenie z wynikw nauki jest oznak niepowodzenia
w uczeniu si, poniewa sygnalizuje ono, e nie dostae tego, czego chciae.
Program nauki Pojednania jest przeciwny do programu nauki, ktry ty ustanowie dla siebie, a rezultaty
tych programw s take przeciwne. Jeli uzyskany przez ciebie rezultat nie czyni ciebie szczliwym i jeli
chcesz innego rezultatu, konieczna jest oczywicie zmiana programu nauczania. Pierwsza zmiana jak naley
wprowadzi, to zmiana jego kierunku. Sensowny program nie moe by niekonsekwentny. Jeli taki program
jest planowany przez dwch nauczycieli, z ktrych kady wierzy w diametralnie przeciwne idee, wtedy nie
moe by on spjn caoci. Jeli ten niezintegrowany program jest wprowadzany przez owych nauczycieli
rwnoczenie, to obie niespjne czci programu koliduj ze sob. To prowadzi tylko do waha, fluktuacji,
ale nie do zmiany. Ci ktrzy s niestabilni, nie maj wytyczonego adnego kierunku. Nie mog oni wybra
jednego kierunku, poniewa nie mog zrezygnowa z drugiego, nawet jeli on (w rzeczywistoci) nie
istnieje. Ich sprzeczny program naucza, e istniej wszystkie kierunki i nie daje on im adnej racjonalnej
podstawy, aby dokona wyboru.
Cakowita bezsensowno takiego programu musi by najpierw w peni rozpoznana, zanim rzeczywista
zmiana kierunku stanie si moliwa. Jest niemoliwe by uczy si jednoczenie od dwch nauczycieli, ktrzy
zupenie nie zgadzaj si ze sob we wszystkim. Ich wsplny program nauczania przedstawia sob zadanie
niemoliwe do wykonania. Nauczaj oni ciebie cakowicie rnych rzeczy na zupenie rne sposoby, co
zapewne byoby wykonalne, gdyby obaj ci nauczyciele nie uczyli ciebie o tobie samym. Jednak, w tych
okolicznociach, twoja rzeczywisto nie jest przez adnego z nich zmieniona czy naruszona, ale jeli
bdziesz sucha ich obu, to w twoim umyle powstanie rozdwojenie co do tego, czym jest twoja
rzeczywisto.
97
98
Przez swoje uznanie budzisz ich uznanie, a poprzez ich uznanie twoje jest powikszane. W odpowiedzi na
Wezwanie od Boga, przebudzenie przepywa przez Krlestwo atwo i agodnie. To jest naturalna odpowied
kadego Syna Boga na Gos przemawiajcy w imieniu jego Stwrcy, poniewa jest On Gosem skierowanym
do jego (tj. Syna Boga) stworze i przemawiajcym za jego wasnym rozprzestrzenianiem si.
99
obowizek, poniewa, kiedy ju rzeczywicie dobrze przyjrzysz si temu, wwczas przyjmiesz Pojednanie
dla siebie. C innego mgby wybra? Dokonawszy tego wyboru zrozumiesz, dlaczego dawniej,
spotykajc kogo innego, uwaae, e by on kim innym. I kade wite spotkanie, w ktre si w peni
angaujesz, nauczy ci, e tak nie jest.
Gdy si z kim spotykasz, tak naprawd spotkasz tylko cz siebie, poniewa jeste czci Boga, ktry
jest wszystkim. Jego moc i Jego chwaa s wszdzie i nie moesz by od tej mocy i chway odczony. Ego
naucza, e twoja sia mieci si wycznie w tobie samym. Duch wity naucza, e caa sia jest w Bogu, a
zatem w tobie. Nie jest Wol Boga, aby ktokolwiek cierpia. On nie chce, by ktokolwiek, cznie z tob,
cierpia tylko dlatego, e podj bdn decyzj. Wanie z tego powodu da On tobie rodki zaradcze. Dziki
Jego mocy i chwale wszystkie twoje bdne decyzje zostaj cakowicie anulowane, uwalniajc ciebie i twego
brata z kadej uwizionej myli, ktr utrzymuje jaka cz Synostwa. Bdne decyzje nie maj adnej
mocy, poniewa nie s prawdziwe. Wizienie, ktre wydaj si wytwarza, nie jest bardziej prawdziwe, ni
one same.
Moc i chwaa nale do samego Boga. Tak jak i do ciebie. Bg daje wszystko, cokolwiek naley do
Niego, poniewa on daje Siebie, a wszystko naley do Niego. Dawanie siebie jest funkcj, ktr On ci da.
Doskonae wypenianie tej funkcji umoliwi ci przypomnienie sobie, co masz od Niego i dziki temu
bdziesz rwnie pamita, czym jeste w Nim. Nie moe ci brakowa si, by to uczyni, poniewa wanie
to jest twoj si. Chwaa jest Boym darem dla ciebie, poniewa jest ona tym, czym On jest. Ujrzyj t
chwa wszdzie, aby przypomnia sobie, kim jeste.
100
przewodnictwo pochodzce z twego wntrza. Przewodnictwo musi by tym, czego pragniesz, gdy inaczej
nic dla ciebie nie znaczy. To wanie dlatego uzdrawianie jest przedsiwziciem opartym na wsppracy.
Mog ci powiedzie, co masz robi, lecz ty musisz ze mn wsppracowa, wierzc, e ja wiem, co
powiniene robi. Tylko wtedy twj umys postanawia by poda za mn. Bez tego postanowienia nie
mgby by uzdrowiony, poniewa (odrzucajc moj decyzj podjt dla ciebie) podejmowaby wwczas
decyzje sprzeciwiajce si uzdrawianiu, a to odrzucenie mojej decyzji czyni uzdrawianie niemoliwym.
Uzdrawianie odzwierciedla nasz poczon wol. Staje si to oczywiste, kiedy wemiesz pod uwag,
do czego suy uzdrawianie. Uzdrawianie jest sposobem, dziki ktremu oddzielenie zostaje przezwycione.
Oddzielenie jest przezwycione przez zjednoczenie. Ono nie moe by przezwycione przez oddzielanie.
Owa decyzja, by jednoczy, musi by jednoznaczna, bo w przeciwnym razie umys pozostaje podzielony i
nie stanowi caoci. Twj umys jest rodkiem, poprzez ktry sam okrelasz swj wasny stan, poniewa
umy jest mechanizmem decyzyjnym. Jest on moc, poprzez ktr oddzielasz lub czysz i odpowiednio do
tego dowiadczasz blu lub radoci. Moja decyzja nie moe przezwyciy twojej, poniewa twoja decyzja
ma tak sam moc, jak i moja. Jeli by byo inaczej, Synowie Boga nie byliby rwni. Dziki naszej
poczonej decyzji wszystko staje si moliwe, ale tylko sama moja decyzja nie moe ci pomc. Twoja wola
jest tak samo wolna, jak i moja, i nawet sam Bg nie chciaby si jej sprzeciwia. Nie mog chcie tego,
czego Bg nie chce. Mog oferowa moj si, by uczyni twoj si niepokonan, lecz nie mog
przeciwstawi si twojej decyzji bez rywalizowania z ni, a ta rywalizacja naruszyaby wwczas Wol Boga
wzgldem ciebie61.
Nic, co Bg stworzy, nie moe sprzeciwi si twojej decyzji, tak jak nic, co Bg stworzy nie moe
sprzeciwi si Jego Woli. Bg da twojej woli moc, ktr mog jedynie uzna na jego cze. Jeli chcesz by
taki jak ja, pomog ci, wiedzc, e jestemy do siebie podobni. Jeli chcesz by inny ni ja, poczekam a
zmienisz zdanie. Mog ci naucza, lecz tylko ty moesz postanowi by sucha mojego nauczania. Jak
inaczej by by mogo, jeli Krlestwo Boga jest wolnoci? Wolnoci nie mona naucza poprzez wszelkiego
rodzaju tyrani, a doskonaa rwno wszystkich Boych Synw nie moe by rozpoznana poprzez
panowanie jednego umysu nad drugim. Boy Synowie s rwni pod wzgldem woli, wszyscy oni s bowiem
przejawem Woli ich Ojca. To jest jedyna lekcja, ktrej przyszedem naucza.
Gdyby twoja wola nie bya moj, nie byaby te Wol naszego Ojca. To oznaczaoby, e uwizie swoj
wol i odmwie jej wolnoci. Sam nie jeste w stanie uczyni niczego, poniewa sam jeste niczym. Ja
jestem niczym bez Ojca, a ty jeste niczym beze mnie, poniewa (zaprzeczajc mnie, zaprzeczasz Ojcu, a)
zaprzeczajc Ojcu, zaprzeczasz sobie. Bd zawsze ciebie pamita, a w mojej pamici o tobie znajduje si
twoja pami o sobie samym. W naszej pamici o kadym innym znajduje si nasza pami o Bogu. I w tej
pamici ley twoja wolno, poniewa twoja wolno znajduje si w Nim. Przycz si wic do mnie w
pochwaach dla Niego i dla ciebie, ktrego On stworzy. To jest nasz dar wdzicznoci dla Niego, ktrym On
dzieli si ze wszystkimi swoimi stworzeniami i ktrym daje po rwno wszystko, co tylko jest dla niego do
przyjcia. Poniewa jest to dla Niego do przyjcia, jest to dar wolnoci, ktry jest Jego Wol dla wszystkich
Jego Synw. Oferujc (innym) wolno, bdziesz uwolniony.
Wolno jest jedynym darem, ktry moesz proponowa Boym Synom, albowiem jest ona
potwierdzeniem tego, czym oni s i tego, czym On jest. Wolno jest stwarzaniem, poniewa jest mioci.
Gdy kogo zamierzasz uwizi, to znaczy, e go nie kochasz. Dlatego te, kiedy dysz do uwizienia
kogokolwiek, cznie ze sob, wwczas jest jasne, e nie kochasz go i nie moesz si z nim utosamia.
Kiedy wizisz siebie, tracisz z oczu swe prawdziwe utosamienie ze mn i z Ojcem. Twj znak
rozpoznawczy, wskazujcy na tw prawdziw tosamo, pochodzi zarwno od Ojca jak i Syna. On nie moe
pochodzi od Jednego, a nie pochodzi od Drugiego. Jeli jeste czci Jednego, musisz by czci
Drugiego, poniewa Oni s Jednym. wita Trjca jest dlatego wita, poniewa jest Jednym. Jeeli
wyczasz siebie z tej unii, postrzegasz wit Trjc jako oddzielon. Musisz by do Niej doczony,
poniewa jest Ona wszystkim. Dopki nie zajmiesz w Niej swego miejsca i nie wypenisz swej funkcji jako
Jej czci, wita Trjca jest tak osierocona, jak i ty. adna Jej cz nie moe by uwiziona, jeli Jej
prawda ma by poznana.
61 Z tekstu Kursu Cudw wynika, e wol Boga jest aby kady mia woln wol. Ograniczenie czyjej wolnej woli jest wic
przeciwstawieniem si woli Boga.
101
102
odoy na bok swoj sabo i doda swoj si do naszej. Boe powitanie czeka na nas wszystkich i On
bdzie nas yczliwie wita tak samo, jak ja witam ciebie. Nie zapomnij Krlestwa Boego z powodu
czegokolwiek, co wiat ci oferuje.
Ten wiat nie moe doda niczego do mocy i chway Boga i Jego witych Synw, jedynie moe on tych
Synw olepi, aby nie ujrzeli Ojca, gdy spogldaj na ten wiat. Nie moesz ujrze tego wiata i zna Boga.
Tylko jeden z nich jest prawdziwy. Przyszedem, by powiedzie ci, e wybr tego, ktry jest prawdziwy, nie
naley do ciebie. Gdyby nalea, wwczas zniszczyby samego siebie. Jednak Bg nie pragn zagady
swoich stworze, stwarzajc je na wieki. Jego Wola ocalia ci, nie przed tob samym, lecz od twoich iluzji
na swj temat. On ocali ciebie dla ciebie.
Wysawiajmy Tego, Ktrego wypar si ten wiat, albowiem nad Jego Krlestwem ten wiat nie ma
adnej mocy. Nikt spord stworzonych przez Boga nie moe znale radoci w niczym innym oprcz
wiecznoci i to nie dlatego, e jest on pozbawiony czegokolwiek innego, lecz dlatego, e nic innego nie jest
jego warte. To, co Bg i Jego Synowie tworz, jest wieczne i w tym i tylko w tym odnajduj sw rado.
Posuchaj historii o synu marnotrawnym i dowiedz si z niej, czym jest skarb Boga i twj skarb: Syn
kochajcego ojca opuci swj dom i myla, e roztrwoni wszystko na to, co w rzeczywistoci nie miao
adnej wartoci, chocia wwczas nie uwaa tego za bezwartociowe. Wstydzi si wraca do swojego ojca,
poniewa myla, e go zrani. Jednak, gdy przyby do domu, ojciec powita go z radoci, poniewa sam syn
by skarbem ojca. On niczego wicej ju nie chcia.
Bg pragnie tylko Swego Syna, poniewa Jego Syn jest Jego jedynym skarbem. Ty pragniesz swoich
stworze, tak jak On pragnie Swoich. Twoje stworzenia s twoim darem dla Trjcy witej, stworzonym z
wdzicznoci za stworzenie ciebie. One ciebie nie opuszczaj w wikszym stopniu, ni ty opucie swego
Stwrc, lecz rozprzestrzeniaj twoje stworzenie, tak jak Bg rozprzestrzeni Siebie tworzc ciebie. Czy
stworzenia Samego Boga mog si cieszy z czego, co nie jest rzeczywiste? A co jest rzeczywiste, oprcz
kreacji Boga, ktre On stworzy na Swoje podobiestwo? Twoje stworzenia kochaj ciebie, tak samo jak ty
kochasz swojego Ojca za dar stwarzania. aden inny dar nie jest wieczny, tak wic nie ma adnego innego
daru, ktry jest prawdziwy. Jak moesz zatem zaakceptowa cokolwiek innego, lub te da cokolwiek innego
i spodziewa si w zamian radoci? I czego jeszcze oprcz radoci mgby chcie? Nie wytworzye ani
siebie, ani swojej funkcji. Podje jedynie decyzj, aby by niegodnym siebie i swojej funkcji. Jednak nie
moesz uczyni siebie niegodnym, poniewa jeste skarbem Boga, a to, co On ceni, jest niewtpliwie
wartociowe. Nie mona kwestionowa wartoci tego skarbu, poniewa jego warto wynika z tego, e Sam
Bg si nim dzieli i ustanawia jego warto na zawsze.
Twoja funkcja polega na tym, aby dodawa do skarbu Boga przez tworzenie swojego skarbu. Jego Wol
wobec ciebie jest Jego Wola wyraana dla ciebie (w twoim imieniu)62. On nie chciaby powstrzymywa ciebie
od stwarzania, poniewa w tym jest Jego rado. Nie moesz odnale radoci inaczej, ni Bg to czyni. Jego
radoci jest stwarzanie ciebie i dlatego rozprzestrzenia On Swoje Ojcostwo ku tobie, eby mg
rozprzestrzenia siebie tak, jak On to uczyni. Nie rozumiesz tego, poniewa nie rozumiesz Jego. Nikt, kto
nie akceptuje swojej funkcji, nie moe zrozumie czym ona jest i nikt nie moe zaakceptowa swojej funkcji,
dopki nie dowie si, kim on sam jest. Stwarzanie jest Wol Boga. Jego Wola stworzya ci, aby stwarza.
Twoja wola nie bya stworzona w oddzieleniu od Jego Woli i dlatego musisz j wyraa, tak, jak On j
wyraa.
Okrelenie niechtna wola nie oznacza niczego, zawiera w sobie sprzeczno i jest naprawd bez
sensu. Kiedy mylisz, e nie jeste skonny wyraa woli wraz z Bogiem, to nie mylisz. Wola Boga jest
Myl. Nie moe by ona zaprzeczona przez (inn) myl. Bg nie zaprzecza samemu Sobie i tak samo Jego
Synowie, ktrzy s podobni do Niego, nie mog przeczy sobie, czy te Jemu. Jednak ich myl ma tak wielk
moc, e mog nawet uwizi umys Syna Boga, jeli tak postanowi. To postanowienie niewtpliwie sprawia,
e funkcja Syna pozostaje nieznana dla niego samego, ale nigdy dla jego Stwrcy. I poniewa nie jest ona
nieznana dla jego Stwrcy, jest cigle moliwa do poznania dla niego.
Istnieje tylko jedno pytanie, ktre powiniene zawsze sobie zadawa: Czy chc pozna Wol Ojca
przeznaczon dla mnie? On nie bdzie jej ukrywa. Ujawni mi j, poniewa Go o to poprosiem i
nauczyem si tego, co ju mi da. Nasz funkcj jest wsplna praca, poniewa oddzielnie nie moemy w
62 To zdanie w oryginalnym zapisie jest nastpujce: His Will <to> you is His Will <for> you. Prawdopodobna interpretacja
tych sw jest taka, e Bg akceptuje woln wol swoich stworze i udziela jej Swojej Mocy, by te mogy stwarza tak jak
On.
103
ogle funkcjonowa. Caa moc Syna Boga tkwi w nas wszystkich, (wtedy gdy jestemy razem,) ale nie ma
jej w kim oddzielonym i samotnym. Bg nie chciaby, bymy byli samotni, poniewa On nie chce by
samotny. Wanie z tego powodu stworzy Swojego Syna i da mu moc, by stwarza razem z Nim. Nasze
stworzenia s tak wite jak i my, a my jestemy Synami Samego Boga, tak witymi, jak On. Poprzez nasze
stworzenia rozprzestrzeniamy nasz mio i w ten sposb powikszamy rado Trjcy witej. Jednak ty
tego nie rozumiesz, poniewa mimo, e jeste skarbem Boga, nie uwaasz siebie za kogo wartociowego. Ze
wzgldu na to przekonanie, nie moesz niczego zrozumie.
Wspdziel z Bogiem wiedz o wartoci, ktr On tobie nadaje. Moje oddanie tobie pochodzi od
Niego, bdc zrodzone z mojej wiedzy o sobie i o Nim. Nie moemy by oddzieleni. Kogo Bg zczy, nie
mona rozczy, a Bg zczy wszystkich Swoich Synw ze Sob. Czy moesz by oddzielony od swojego
ycia i od swojego bytu? Podr ku Bogu jest tylko ponownym przebudzeniem wiedzy o tym, gdzie jeste
zawsze i czym jeste zawsze. Jest to podr bez pokonywania odlegoci, zmierzajca do celu, ktry nigdy
si nie zmieni. Prawda moe by tylko dowiadczana. Nie moe by opisana i nie moe by wyjaniona.
Mog sprawi, e bdziesz wiadomy warunkw prawdy, lecz samo dowiadczenie owej prawdy pochodzi
od Boga. Razem moemy pozna jej warunki, a prawda zawita w tobie sama z siebie.
To, czego Bg chce dla ciebie, jest twoje. On uczyni Swoj Wol swoim skarbem i ona jest Jego
skarbem. Twoje serce jest tam, gdzie jest twj skarb i tak te jest z Jego Sercem. Ty, ktry jeste ukochanym
Boga, jeste w peni bogosawiony. Ucz si tego ode mnie i uwolnij wit wol u wszystkich tych, ktrzy s
tak samo bogosawieni, jak ty jeste.
104
chwaa s dla ciebie utracone, a twoja moc i twoja chwaa te staj si dla ciebie niedostpne. W ten
sposb zaatakowae swojego brata, ale najpierw musiae zaatakowa siebie samego. Nigdy nie postrzegaj
jego w ten sposb dla swojego wasnego zbawienia, ktre musi take jemu przynie jego zbawienie. Nie
pozwl mu pomniejsza siebie w twoim umyle, lecz uwolnij go od jego wiary w mao, a w ten sposb
uwolnisz si od swojej wiary w mao. Bdc czci ciebie, on jest wity. Tak, jak ty jeste wity jako
cz mnie. Komunikowa si z czci Samego Boga oznacza sign poza Krlestwo, do jego Stwrcy,
poprzez Jego Gos, ktry On ustanowi jako cz ciebie.
Raduj si wic, e sam z siebie nie moesz nic uczyni. Nie pochodzisz od siebie. Ten, od Ktrego
pochodzisz, chcia dla ciebie mocy i chway, dziki ktrym moesz doskonale wypeni Jego wit Wol
wzgldem ciebie, kiedy przyjmujesz j dla siebie. On nie odebra tobie Swoich darw, ale ty wierzysz, e to
ty je Jemu odebrae. Nie pozwl adnemu Synowi Boga pozostawa ukrytym przez wzgld na Jego Imi,
albowiem Jego Imi jest twoim.
Biblia mwi: Sowo {albo myl}63 ciaem si stao. cile mwic jest to niemoliwe, poniewa to
wydaje si wymaga transformacji jednego rodzaju rzeczywistoci na inny. Rne rodzaje rzeczywistoci
tylko stwarzaj wraenie, e istniej, tak jak to ma miejsce z rnymi rodzajami (czy stopniami) cudw.
Myl nie moe by przetworzona w ciao, chyba e tylko przez wiar, jako e nie jest ona fizyczna. A jednak
myl jest komunikatem, do przekazania ktrego moe by uyte ciao. To jest jedyne naturalne uycie ciaa.
Uywanie ciaa w nienaturalny sposb oznacza utrat celu Ducha witego z pola widzenia, co prowadzi do
pomyki w kwestii rozumienia celu Jego programu nauczania.
Nie ma nic tak frustrujcego dla ucznia, jak program nauczania, ktrego nie potrafi si on nauczy.
Wwczas z tego powodu cierpi jego poczucie adekwatnoci i musi on sta si przygnbiony. Najbardziej
przygnbiajc rzecz na wiecie jest jest znalezienie si w sytuacji niemoliwoci nauczenia si czego.
Faktycznie, wanie dlatego ten wiat sam w sobie jest przygnbiajcy. Program Ducha witego nigdy nie
jest przygnbiajcy, poniewa jest on programem radoci. Kiedykolwiek skutkiem uczenia si czego jest
przygnbienie, jest tak dlatego, e wgld w prawdziwy cel programu nauczania zosta utracony.
W tym wiecie nawet ciao nie jest postrzegane jako cao. Jego cel jest widziany jako podzielony na
wiele rnych funkcji, ktre s niepowizane lub maj niewielki zwizek ze sob, dlatego wydaje si ono by
rzdzone przez chaos. Gdy prowadzi je ego, wtedy rzeczywicie tak jest. Gdy prowadzi je Duch wity,
wwczas tak nie jest. Staje si ono rodkiem, przez ktry ta cz umysu, ktr prbowae oddzieli od
ducha, moe sign poza wszelkie wypaczenia i powrci do ducha. witynia ego staje si wtedy
wityni Ducha witego, gdzie oddanie si Duchowi witemu zastpuje oddanie si ego. W tym sensie
ciao rzeczywicie staje si wityni Boga; Jego Gos przebywa w nim, kierujc jego waciwym
uywaniem, dla ktrego zostao ono ustanowione.
Uzdrawianie jest rezultatem uywania ciaa jedynie do komunikowania si. Poniewa jest to naturalne,
uzdrawia ono poprzez czynienie caym, zupenym, co jest take naturalne. Kady umys stanowi zawsze
cao, a przekonanie, e jaka jego cz jest fizyczna, lub e w ogle nie jest umysem, jest rodzajem
fragmentarycznej lub nawet chorej interpretacji. Umys nie moe by fizyczny, ale moe objawia si
poprzez fizyczno, jeli uywa on ciaa do wykraczania poza siebie. Poprzez to signicie poza siebie umys
rozszerza si. Nie zatrzymuje si jednak tylko na ciele, albowiem gdyby tak czyni, zablokowaby realizacj
swojego celu. Umys, ktry zosta zablokowany, dopuci do siebie moliwo naraania si na atak,
poniewa zwrci si przeciwko sobie.
Usunicie blokad jest wtedy jedynym sposobem gwarantujcym pomoc i uzdrowienie. Pomoc i
uzdrowienie s normalnymi sposobami wyraania si umysu, ktry dziaa poprzez ciao, ale nie w ciele. Jeli
umys uwierzy, e ciao jest jego celem, wwczas znieksztaca swoje postrzeganie ciaa, a blokujc swoje
wasne rozprzestrzenianie poza ciao, wywouje chorob poprzez popieranie oddzielenia. Postrzegajc ciao
jako realnie istniejc oddzieln istot nie moe nie popiera choroby, poniewa to postrzeganie nie jest
prawdziwe. rodek komunikacji traci swoj uyteczno, jeli jest uywany do czego innego. Uywanie
rodka komunikacyjnego przekazu jako czynnika ataku jest oczywistym pomyleniem jego celu.
Komunikacja oznacza czenie, atakowanie oznacza oddzielanie. Jak moesz, uywajc ciaa,
wykonywa obie te czynnoci rwnoczenie i nie cierpie? Postrzeganie ciaa moe zosta zjednoczone tylko
poprzez jeden cel. To uwalnia umys od pokusy, by widzie ciao w wielu owietleniach, i przekazuje je
63 Jak ju wyjaniano poprzednio, to, co jest tu zawarte w takich nawiasach, nie zostao dopisane przez tumacza i umieszczone
jest rwnie w angielskim oryginale.
105
cakowicie Jedynemu wiatu, w ktrym moe ono by naprawd zrozumiane. Pomylenie czego, co stanowi
tylko pomoc naukow, z celem programu nauczania, jest podstawowym bdem, ktry blokuje zrozumienie
ich obu. Uczenie si musi prowadzi poza ciao, by ponownie ustanowi w nim moc umysu. Moe by to
spenione tylko wtedy, jeli umys udziela si innym umysom i w ten sposb rozprzestrzenia si, nie
zatrzymujc si w tym rozprzestrzenianiu. To zatrzymanie jest powodem caej choroby, poniewa tylko
rozszerzanie, powikszanie i rozprzestrzenianie jest funkcj umysu.
Przeciwiestwem radoci jest depresja i przygnbienie. Kiedy twoje uczenie si promuje depresj
zamiast radoci, nie moesz sucha radosnego Nauczyciela Boga i uczy si Jego lekcji. Postrzeganie ciaa
jako czego innego ni rodka komunikacji jest ograniczaniem swego umysu i ranieniem siebie. Zdrowie nie
jest zatem niczym innym, jak tylko zjednoczonym celem. Jeli ciao jest prowadzone zgodnie z celem
umysu, staje si caoci, poniewa cel umysu jest jeden. Atak moe by tylko przybranym celem ciaa,
poniewa poza umysem ciao nie ma w ogle adnego celu.
Nie jeste ograniczony przez ciao, a myl nie moe sta si ciaem. Jednak umys moe objawia si
poprzez ciao, jeli wykracza poza to ciao i nie uwaa go za ograniczenie. Gdy kiedykolwiek postrzegasz
kogo innego jako ograniczonego do ciaa lub przez ciao, nakadasz to ograniczenie na siebie. Czy jeste
chtny by to zaakceptowa, kiedy caym twym celem uczenia si powinna by ucieczka od ogranicze?
Obmylanie sobie funkcji ciaa jako rodka ataku i wiara, e rado mogaby z tego wynikn, wskazuje
jednoznacznie na sabego ucznia. Zaakceptowa on cel nauczania, ktry jest w oczywistej sprzecznoci ze
zjednoczonym celem programu nauczania, a to przeszkadza jego zdolnoci zaakceptowania tego celu jako
swojego wasnego.
Rado jest zjednoczonym celem, a tylko zjednoczony cel jest celem Boga. Kiedy twj cel jest
zjednoczony, wwczas ten cel staje si Jego celem. Jeli wierzysz, e moesz przeszkadza Jego celowi, to
potrzebujesz zbawienia. Potpie siebie, ale potpienie nie pochodzi od Boga. Zatem nie jest ono
prawdziwe. Nie bardziej ni jakikolwiek jego pozorny rezultat. Kiedy postrzegasz jakiego brata jako ciao,
potpiasz go, poniewa potpie siebie. Jednak, jeli cae potpienie jest nierzeczywiste, a musi by
nierzeczywiste poniewa jest form ataku, wwczas nie moe ono wywoywa adnych skutkw.
Nie pozwalaj sobie na cierpienie z powodu wyimaginowanych rezultatw tego, co nie jest prawdziwe.
Uwolnij swj umys od wiary, e jest to moliwe. W cakowitej niemoliwoci tego ley jedyna twoja
nadzieja na uwolnienie. Jednak, jakiej innej nadziei by chcia? Uwolnienie od iluzji polega jedynie na tym,
aby nie wierzy w te iluzje. Nie istnieje aden atak, lecz istnieje nieograniczone komunikowanie si i
dlatego te nieograniczona moc i cao. Moc caoci jest rozszerzanie, rozprzestrzenianie. Nie zatrzymuj
swoich myli w tym wiecie, a wwczas otworzysz swj umys na stwarzanie w Bogu.
106
ten cel, on ci nie usatysfakcjonowa. Dlatego wanie ego jest zmuszone do nieustannej zmiany jednego celu
na drugi, po to, by mg wci mie nadziej, e moe ono ci co jeszcze zaoferowa.
Szczeglnie trudna do pokonania bya wiara ego w ciao jako cel, poniewa jest ona rwnoznaczna z
wiar w atak jako cel. Ego duo zainwestowao w chorob. Jeli jeste chory, to jak moesz sprzeciwia si
gbokiej wierze ego, e nie jeste niezniszczalny? To jest wany argument z punktu widzenia ego, poniewa
przesania on oczywisty atak, ktry ley u podstaw choroby. Gdyby to rozpozna i gdyby rwnie
sprzeciwi si atakowi, nie mgby dawa tego faszywego wiadectwa popierajcego stanowisko ego.
Jest ci trudno postrzega chorob jako faszywego wiadka, poniewa nie uwiadamiasz sobie, e
choroba cakowicie nie harmonizuje z tym, czego pragniesz. Ten wiadek wic pojawia si jako niewinny i
godny zaufania, poniewa nie przesuchae go wnikliwie. Gdyby go przesucha, nie chciaby rozpatrywa
choroby jako mocnego wiadka przemawiajcego na rzecz zapatrywa ego. Bardziej szczerym
stwierdzeniem byoby to, e ci, ktrzy pragn ego, maj skonno do jego obrony. Zatem ich wybr
wiadkw powinien by od pocztku podejrzany. Ego nie wzywa na wiadkw tych, ktrzy byliby przeciwni
jego sprawie i Duch wity te tak nie czyni. Powiedziaem, e osd jest funkcj Ducha witego i jest On
doskonale przygotowany, by go dokona. Ego jako sdzia wydaje wszystko, tylko nie bezstronny osd.
Kiedy ego wzywa wiadka, to ju uczynio tego wiadka sprzymierzecem.
Jest wci prawd, e ciao jako takie nie ma adnej wasnej funkcji, poniewa nie jest ono celem. Ego
natomiast ustanawia je jako cel, poniewa w ten sposb jego prawdziwa funkcja jest zasonita. Cel ten
odnosi si do wszystkiego, co czyni ego. Jego jedynym celem jest to aby utraci zdolno postrzegania
funkcji wszystkiego. Chore ciao jest czym zupenie bez sensu. Takie ciao nie moe mie sensu, poniewa
nie po to ono istnieje, by suy chorobie. Choroba ma sens tylko wtedy, gdy dwie podstawowe przesanki,
na ktrych opiera si interpretacja ciaa przez ego, s prawdziwe: e ciao suy do ataku i e ty jeste ciaem.
Bez tych przesanek choroba jest nie do pomylenia.
Choroba jest sposobem pokazania, e moesz by zraniony. Jest ona wiadectwem twojej saboci,
twojej podatnoci na zranienie i twojej skrajnej potrzeby polegania na zewntrznym przewodnictwie. Ego
uywa tego jako swego najlepszego argumentu dla uzasadnienia twojej potrzeby jego przewodnictwa. Ono
dyktuje niekoczce si recepty na uniknicie wszelkich katastroficznych rezultatw w rnych sytuacjach.
Duch wity, doskonale wiadomy tych sytuacji, nie zadaje sobie trudu, eby w ogle je analizowa. Jeeli
dane s bez znaczenia, to nie ma wwczas adnego sensu, by je analizowa. Funkcj prawdy jest zbiera
informacje, ktre s prawdziwe. Kady sposb dziaania, w ktrym kierujesz si bdem, nie przynosi nic w
wyniku. Im bardziej skomplikowane staj si te wyniki, tym trudniejsza moe by do rozpoznania ich nico,
lecz nie jest konieczne, by bada wszystkie moliwe wyniki, wywoane przez okrelone przesanki, aby
osdzi je prawdziwie64.
Instrument uczcy, ktry jest tylko pomoc naukow, nie jest nauczycielem. Taki instrument czy
narzdzie uczce nie moe powiedzie ci, jak si czujesz. Nie wiesz, jak si czujesz, poniewa
zaakceptowae bd ego, a zatem wierzysz, e jaki instrument uczcy moe ci powiedzie, jak si czujesz.
Choroba jest tylko kolejnym przykadem twojego upierania si, by przewodzi ci nauczyciel, ktry nie zna
odpowiedzi na to pytanie. Ego jest niezdolne do tego by wiedzie, jak si czujesz. Kiedy powiedziaem, e
ego nie wie niczego, powiedziaem jedyn rzecz na temat ego, ktra jest w peni prawdziwa. Jednak pojawia
si wniosek: jeli tylko wiedza istnieje, a ego nie posiada adnej wiedzy, wwczas ego nie istnieje.
Mgby teraz zapyta, jak to jest moliwe, e gos czego, co nie istnieje, moe by tak uporczywy.
Czy pomylae o znieksztacajcej mocy czego, czego chcesz, nawet jeli jest to nierzeczywiste? Istnieje
wiele przykadw na to, e twoje ukierunkowane chci i pragnienia znieksztacaj postrzeganie. Zrczno
ego w budowaniu faszywych argumentw jest niewtpliwa. Niewtpliwa jest rwnie twoja gotowo do ich
suchania, dopki nie dokonasz takiego wyboru, ktry nie akceptuje niczego, oprcz prawdy. Kiedy
odstawisz ego na bok, wwczas ono odejdzie. Gos Ducha witego jest tak gony, jak twoja ch do
suchania. Nie moe by goniejszy, bez pogwacenia twojej wolnoci wyboru, ktr Duch wity stara si
odbudowa, ale nigdy jej nie podkopuje.
Duch wity naucza ci, jak masz uywa swego ciaa jedynie po to, by dotar do swoich braci, aby On
mg naucza Swego przesania poprzez ciebie. To ich uzdrowi i dlatego te uzdrowi ciebie. Wszystko, co
jest uyte w zgodzie z funkcj ciaa, tak jak j widzi Duch wity, nie moe by chore. Wszystko, co jest
64 Wystarczy odrzuci faszywe przesanki i opiera si jedynie na prawdziwych, co zapewnia prawdziwo wynikw.
Gwarantuje to jedno z fundamentalnych praw logiki, ktre gosi, e z prawdy nigdy nie moe wynika fasz.
107
uyte w inny sposb, jest chore. Nie pozwalaj ciau by lustrem podzielonego umysu. Nie pozwalaj mu by
odbiciem twojego wasnego postrzegania maoci. Nie pozwalaj mu odzwierciedla twojej decyzji, aby
atakowa. Zdrowie jest zawsze postrzegane jako naturalny stan wszystkiego, jeli interpretacja tego
postrzegania jest pozostawiona Duchowi witemu, ktry w niczym nie upatruje ataku. Zdrowie jest
wynikiem porzucenia wszelkich prb uywania ciaa bez mioci. Zdrowie jest pocztkiem waciwej
perspektywy spojrzenia na ycie, pod przewodnictwem tego Nauczyciela, ktry wie czym jest ycie, bdc
Gosem w imieniu Samego ycia.
108
si dokonywanie dzie mioci, poniewa wspdzielimy t Jedno. Nasze umysy stanowi cao,
poniewa stanowi jedno. Jeli jeste chory, odsuwasz si ode mnie. Jednak nie moesz odsun si tylko
ode mnie samego. Moesz jedynie odsun si od siebie i ode mnie.
Z pewnoci zacze ju zdawa sobie spraw z tego, e jest to bardzo praktyczny kurs i jedyny, ktry
uczy dokadnie tego, co mwi. Nie prosibym ci, by robi rzeczy, ktrych nie potrafisz robi i jest rwnie
niemoliwe, abym ja potrafi robi rzeczy, ktrych ty nie potrafisz robi. Biorc to pod uwag i biorc to pod
uwag cakiem dosownie, nic nie moe uniemoliwi ci robienia dokadnie tego o co prosz, a wszystko
przemawia za tym, aby to robi. Nie nakadam na ciebie adnych ogranicze, poniewa Bg nie nakada na
ciebie adnych ogranicze. Kiedy ograniczasz siebie, nie jestemy wtedy jednomylni, a to wanie jest
chorob. Jednak ta choroba nie jest chorob ciaa, lecz umysu. Wszystkie formy choroby s oznakami tego,
e umys jest podzielony i nie uznaje zjednoczonego celu.
Zjednoczenie celu jest zatem jedynym sposobem uzdrawiania przez Ducha witego. Jest tak dlatego,
poniewa tylko na poziomie zjednoczonego celu uzdrawianie ma jakie znaczenie. Ponowne nadanie sensu w
chaotycznym systemie mylowym jest sposobem uzdrowienia tego systemu. Twoim zadaniem jest jedynie
zapozna si ze warunkami wymaganymi dla sensu, poniewa sam sens pochodzi od Boga. Jednak
przywrcenie tobie waciwego sensu jest dla Niego spraw zasadnicz, poniewa twj sens jest czci
Jego sensu. Tak wic twoje uzdrowienie jest czci Jego zdrowia, poniewa jest ono czci Jego
Cakowitoci. On nie moe go utraci, ale ty moesz o tym wiedzie. Jednak twoje zdrowie jest wci Jego
Wol dla ciebie, a Jego Wola musi pozostawa niezmienna na zawsze i we wszystkim.
Powrt do spisu treci
109
Rozdzia 9
AKCEPTACJA POJEDNANIA
I. Akceptacja Rzeczywistoci
Strach przed Wol Boga jest jednym z najsilniejszych wierze ludzkiego umysu, jakie kiedykolwiek w
nim powstao. Nie mgby on z pewnoci powsta, jeli umys nie byby gboko rozszczepiony, wskutek
czego stao si moliwe, aby si ba si on tego, czym rzeczywicie jest. Rzeczywistoci nie moe nic
zagraa oprcz iluzji, poniewa rzeczywisto moe tylko podtrzymywa prawd. Ten bardzo doniosy
fakt, e Wola Boga, ktra jest tym czym65 ty jeste, jest postrzegana jako przeraajca, pokazuje, e obawiasz
si tego czym jeste. Zatem to nie Woli Boej si obawiasz, ale swojej wasnej.
Twoja wola nie pochodzi od ego i dlatego ego si tobie sprzeciwia. To, co wydaje si by lkiem przed
Bogiem, jest naprawd lkiem przed twoj wasn rzeczywistoci. Nie jest moliwe, aby uczy si czego
efektywnie w stanie paniki. Jeeli celem tego kursu jest pomc ci przypomnie sobie czym jeste i jeli
wierzysz, e to, czym jeste, jest przeraajce, wwczas musi to prowadzi do tego, e nie bdziesz (chcia)
si uczy tego kursu. Mimo to, uzasadnieniem dla tego kursu jest to, e nie wiesz czym jeste.
Jeeli nie znasz swojej rzeczywistoci, dlaczego miaby by pewny, e jest ona przeraajca?
Skojarzenie prawdy ze strachem, ktre mogoby by uwaane w najlepszym razie za co bardzo sztucznego,
jest szczeglnie nieodpowiednie dla umysw tych, ktrzy nie wiedz czym jest prawda. To by wwczas
oznaczao, e w sposb arbitralny kojarzysz co, co znajduje si poza twoj wiadomoci, z czym, czego
nie chcesz. Jest wic jasne, e wtedy osdzasz co, czego jeste kompletnie niewiadomy. Uczyniwszy to
sprawie wic, e powstaa dziwna sytuacja, od ktrej nie mona uciec bez Przewodnika, ktry z ca
pewnoci wie, co jest twoj rzeczywistoci. Celem tego Przewodnika jest tylko przypomnie tobie, czego
naprawd chcesz. On nie prbuje wymusza na tobie obcej woli. On tylko czyni wszelkie moliwe wysiki,
w ramach ogranicze, ktre na Niego naoye, aby ponownie ustanowi twoj wasn wol w twojej
wiadomoci.
Uwizie swoj wol poza wasn wiadomoci, gdzie ona wci pozostaje, ale nie moe tobie pomc.
Kiedy powiedziaem, e funkcj Ducha witego jest oddzieli prawd od faszu w twoim umyle, miaem
na myli to, e On ma moc zbada, co ukrye i rozpozna tam Wol Boga. Rozpoznanie przez Niego tej
Woli moe moe j urzeczywistni dla ciebie, poniewa On jest w twoim umyle, a zatem jest twoj
rzeczywistoci. Jeli zatem Jego postrzeganie twojego umysu sprawia, e uwiadamiasz sobie, czym ten
umys rzeczywicie jest, to w ten sposb pomaga On tobie przypomnie sobie, czym ty jeste. Jedynym
rdem strachu w tym procesie jest to, co mylisz, e na tym stracisz. Jednak tylko to, co Duch wity
widzi, moesz naprawd mie.
Podkrelaem wielokrotnie, e Duch wity nigdy nie wezwie ci do skadania jakiejkolwiek ofiary czy
do wyrzeczenia. Ale jeli prosisz o wyrzeczenie lub nawet dasz ofiary od twojej rzeczywistoci, Duch
wity musi tobie przypomnie, e to nie jest Boa Wola, poniewa ona nie jest twoj wol. Nie ma rnicy
pomidzy twoj wol i Bo. Gdyby nie rozszczepi swojego umysu, rozpoznaby, e wyraanie woli jest
zbawieniem, poniewa jest komunikowaniem si.
Porozumiewanie si w obcych, nieznanych rozmwcom jzykach, nie jest moliwe. Ty i twj Stwrca
moecie si komunikowa za porednictwem stwarzania, poniewa to i tylko to jest Wol Bo. Podzielony
umys nie moe si komunikowa, poniewa zwracajc si do tego samego umysu, mwi mu o rnych,
sprzecznych ze sob rzeczach. To powoduje utrat zdolnoci do komunikacji po prostu dlatego, e bekotliwe
porozumiewanie si nic nie znaczy. Nie mona przekaza wiadomoci, jeli nie ma ona sensu. Jak twoje
wiadomoci mog by sensowne, kiedy prosisz o to, czego nie chcesz? Mimo to, dopki obawiasz si swojej
woli, prosisz dokadnie o to, czego nie chcesz.
65 W jzyku angielskim rozrnia si Who you are? i What you are?. W jzyku polskim najczciej uywa si tu zaimka
kto. Zaimek co odnosi si do rzeczownikw nieosobowych, chocia rwnie moe czasem zastpowa rzeczownik
osobowy, stanowic wwczas rwnowanik zaimka kto, np. Kto, co to chtnie zrobi, Czym on jest?, Co zacz?, itp. W
tumaczeniu uyto zaimka co, tak jak w oryginale, aby nada wypowiedzi oglny charakter, nie sugerujc, czy obiekt, o
ktrym mowa, jest osob czy te nie.
110
Moesz si upiera przy tym, e Duch wity tobie nie odpowiada, ale byoby mdrzej rozway, jakim
jeste rodzajem pytajcego. Ty nie prosisz o to, czego chcesz. Jest tak dlatego, poniewa obawiasz si, e
mgby to otrzyma i e otrzymaby to. Oto dlaczego obstajesz przy proszeniu takiego nauczyciela, ktry
nie mgby ci da tego, czego chcesz. Od niego nigdy nie moesz dowiedzie si czym jest to, czego chcesz i
to daje ci zudzenie bezpieczestwa. Jednak nie moesz by zabezpieczony przed prawd, ale moesz by
bezpieczny w prawdzie (i dziki prawdzie). Realnie istniejca rzeczywisto jest jedynym bezpieczestwem.
Twoja wola jest twoim zbawieniem, poniewa ona jest taka sama jak Boa Wola. Oddzielenie jest niczym
wicej ni wiar, e ona si rni od Boej Woli.
aden zdrowy umys nie moe wierzy, e jego wola jest silniejsza ni Boska. Jeli zatem jaki umys
wierzy, e jego wola rni si od Boskiej, wwczas moe on jedynie zadecydowa, e albo Boga nie ma,
albo Jego Wola jest przeraajca. Ta pierwsza decyzja okrela ateist, a ta druga determinuje mczennika,
ktry wierzy, e Bg da ofiar. Obie te szalone decyzje wywouj panik, poniewa ateista wierzy, e jest
sam, a mczennik wierzy, e Bg go krzyuje. Czy moesz prosi Ducha witego o prezenty takie jak te i
spodziewa si, e naprawd je otrzymasz? On nie moe da ci czego, czego ty nie chcesz. Kiedy prosisz
Uniwersalnego Dawc o to, czego nie chcesz, prosisz o to, co nie moe by dane, poniewa nigdy nie byo
stworzone. A nigdy nie byo stworzone dlatego, e nigdy nie byo twoj wol wzgldem ciebie.
Ostatecznie kady musi przypomnie sobie Wol Bo, poniewa ostatecznie kady musi rozpozna
siebie. To rozpoznanie jest uwiadomieniem sobie, e jego wola i Wola Boa s jednym. W obecnoci
prawdy nie ma niewierzcych i nie ma ofiar. Dla bezpieczestwa realnie istniejcej rzeczywistoci strach nie
ma cakowicie adnego znaczenia. Zaprzeczenie temu, co jest, moe tylko wydawa si przeraajce. Strach
nie moe by prawdziwy bez przyczyny, a Bg jest jedyn Przyczyn. Bg jest Mioci i ty rzeczywicie
chcesz Go. To jest twoja wola. Pro o to i dostaniesz odpowied, poniewa bdziesz prosi tylko o to, co
naley do ciebie.
Gdy prosisz Ducha witego o to, co by ci zranio, On nie moe odpowiedzie, bo nic nie moe ci
zrani, a zatem w rzeczywistoci o nic nie prosisz. Jakiekolwiek yczenie, ktre pochodzi od ego, jest tak
naprawd yczeniem czego, co nie istnieje, a zatem proszenie o to nie jest prob. Jest to tylko zaprzeczenie
w formie proby. Duch wity nie interesuje si form, bdc wiadomym tylko treci. Ego nie moe prosi
Ducha witego o cokolwiek, poniewa porozumiewanie si midzy nimi jest kompletnym komunikacyjnym
fiaskiem. Mimo to, ty moesz prosi Ducha witego o cokolwiek, poniewa twoje yczenia skierowane do
Niego s prawdziwe, pochodz bowiem od twojego waciwego, zdrowego umysu66. Czy Duch wity
mgby zaprzeczy Woli Boga? I czy mgby zawie w rozpoznaniu jej u Jego Syna?
Nie rozpoznajesz ogromnej straty energii, ktr marnujesz, zaprzeczajc prawdzie. Co by powiedzia o
kim, kto upiera si przy prbowaniu niemoliwego, wierzc, e uzyska to, co niemoliwe, znaczy osign
sukces? Wiara, e musisz posi niemoliwo aby by szczliwym, cakowicie rni si od zasady
stwarzania. Bg nie mgby chcie, aby szczcie zaleao od tego, czego by nie mg mie. Fakt, e Bg
jest Mioci, nie wymaga wiary, ale wymaga akceptacji. Jest moliwe, aby zaprzeczy faktom, ale nie jest
moliwe, aby je zmieni. Jeeli zasaniasz swoje oczy domi, nie bdziesz widzie, poniewa ingerujesz w
prawa widzenia. Jeeli zaprzeczasz mioci, nie poznasz jej, poniewa to twoje wspuczestnictwo w tej
mioci jest prawem jej istnienia. Nie moesz zmieni praw, ktrych nie ustanowie, a prawa odnoszce si
do szczcia byy stworzone dla ciebie, ale nie przez ciebie.
Kada prba zaprzeczania temu co jest musi by przeraajca, a jeli jest to prba nieugita, wwczas
moe wywoa panik. Wola skierowana przeciw istniejcej rzeczywistoci, chocia absurdalna i niemoliwa
do spenienia, moe by uczyniona celem uporczywych de, mimo e ty tego wcale nie chcesz. Ale
zastanw si nad rezultatem tej dziwnej decyzji. Oddajesz swj umys temu, czego nie chcesz. Jak
prawdziwe moe by to twoje oddanie? Jeeli tego nie chcesz, wwczas nie byo to nigdy stworzone. Jeli to
nie byo stworzone, zatem jest niczym. Czy moesz by oddany czemu, co jest niczym?
Bg, w swoim oddaniu dla ciebie, stworzy ciebie, oddanego wszystkiemu i da ci to, czemu jeste
oddany. W przeciwnym razie nie byby stworzony doskonaym. Rzeczywisto jest wszystkim i ty masz
wszystko, bo jeste rzeczywisty. Nie moesz wytwarza67 tego, co nierzeczywiste, poniewa nieobecno
66 To jest od tej czci podzielonego umysu, ktra nie zapomniaa Boga i ma z Nim czno poprzez przebywajcego w niej
Ducha witego. W oryginale jest ona okrelona jako right mind. Przeciwiestwem jej jest wrong mind, czyli druga cze
umysu, zalepiona, kierowana przez ego i identyfikujca si z ciaem. Ta pierwsza cz umysu jest wic zdrowa, a ta druga
jest ogarnita szalestwem.
67 Trzeba przypomnie tu rozrnienie midzy sowem wytwarza, ktre w oryginale jest okrelone jako make i sowem
111
rzeczywistoci jest przeraajca, a strach nie moe by stworzony. Dopki wierzysz, e strach jest moliwy,
nie bdziesz stwarza. Sprzeciwianie si porzdkowi rzeczywistoci czyni t rzeczywisto pozbawion
sensu, chocia rzeczywisto ma sens.
Pamitaj wic, e Boa Wola jest ju moliwa i nic innego nigdy nie bdzie moliwe. Jest to naturalna
akceptacja rzeczywistoci, poniewa tylko to jest prawdziwe. Nie moesz znieksztaci rzeczywistoci i
jednoczenie zna prawd o tej rzeczywistoci. I jeli naprawd znieksztacisz rzeczywisto, bdziesz
dowiadcza niepokoju, przygnbienia i ostatecznie paniki, poniewa prbujesz uczyni siebie
nierzeczywistym. Kiedy dowiadczasz tych przykrych uczu, nie prbuj szuka prawdy poza sob, poniewa
prawda moe by tylko wewntrz ciebie. Mw zatem:
112
prawami Boga. Zbawienie pochodzi od twojego brata. Duch wity rozciga si z twojego umysu do jego
umysu i odpowiada tobie. Nie moesz usysze gosu Boga w sobie samotnie, poniewa nie jeste sam. A
Jego odpowied jest udzielana tylko tej wersji ciebie, ktr jeste naprawd. Nie poznasz zaufania, jakie w
tobie pokadam, jeli go nie rozcigniesz (na innych). Nie bdziesz ufa poradom Ducha witego lub te nie
uwierzysz, e one s dla ciebie, jeli nie usyszysz i nie rozpoznasz ich w innych. One musz by
przeznaczone dla twego brata, poniewa s przeznaczone dla ciebie. Czy Bg tworzyby Gos tylko dla ciebie
samego? Czy mgby usysze Jego odpowied, ktrej nie udzieliby On wszystkim Synom Boga? Usysz
od swojego brata to, co chciaby usysze ode mnie tylko dla siebie, gdy nie chciaby przecie abym ci
oszukiwa (i mwi tobie co innego).
Kocham ci za prawd w tobie, tak jak Bg ci kocha. Twoje kamstwa mog wprowadzi w bd ciebie
samego, ale nie mog oszuka mnie. Wiedzc czym jeste, nie mog w ciebie wtpi. Sysz tylko Ducha
witego w tobie, ktry mwi do mnie przez ciebie. Jeli chciaby mnie usysze, suchaj swoich braci, w
ktrych Gos Boga przemawia. W nich znajduje si odpowied na wszystkie modlitwy. Otrzymasz
odpowied, gdy usyszysz j w kadym. Nie suchaj niczego wicej, bo inaczej nie bdziesz sysze
prawdziwie.
Wierz w swoich braci, poniewa ja wierz w ciebie, a dowiesz si, e moja wiara w ciebie jest
uzasadniona. Wierz we mnie poprzez wiar w nich, ze wzgldu na to, co Bg im da. Oni ci odpowiedz, jeli
nauczysz si pyta ich tylko o prawd. Nie pro o bogosawiestwo bez ich bogosawienia, poniewa tylko
w ten sposb moesz pozna, jak bardzo jeste bogosawiony. Postpujc w ten sposb, szukasz prawdy w
sobie. To nie jest wychodzenie poza siebie, ale w stron siebie. Suchaj tylko Odpowiedzi Boga w Jego
Synach, a w ten sposb otrzymujesz odpowied.
Nie wierzy to znaczy obrci si przeciw (komu lub czemu) lub atakowa. Wierzy to znaczy
akceptowa (kogo lub co) i stawa po jego stronie. Tego, w co nie wierzysz, nie doceniasz, a nie moesz
by wdziczny za to czego nie cenisz. To jest cena, jak pacisz za osdzanie, poniewa osdzanie jest
ustalaniem ceny. A jak cen wyznaczysz, tak bdziesz musia zapaci.
Jeeli zapata jest kojarzona z otrzymywaniem, bdziesz ustala nisk cen, ale zarazem bdziesz
wymaga duo w zamian. Jeeli dasz duo w zamian za nisk cen, to zapomniae, e wycena to ustalanie
wartoci, zatem to, ile otrzymasz, jest proporcjonalne do wartoci, jak temu nadae. Jeeli jednak zapata
jest kojarzona z dawaniem, to nie moe by ona postrzegana jako strata, a obustronne powizania midzy
dawaniem i otrzymywaniem bd wwczas rozpoznawane. Cena bdzie wtedy ustalana jako wysoka, ze
wzgldu na warto tego, co jest otrzymywane w zamian. Ta (niska) cena za otrzymywanie ma spowodowa,
aby straci z oczu warto, co sprawi, e stanie si nieuniknione, i nie bdziesz ceni tego, co otrzymujesz.
Wyceniajc to jako mao wartociowe, nie bdziesz za to wdziczny, ani nie bdziesz tego chcia.
Nigdy nie zapominaj, e to ty ustalasz warto tego, co otrzymujesz, a tej wyceny dokonujesz poprzez
to, co dajesz. Wierzy, e jest moliwe, aby dosta duo w zamian za mao, to wierzy, e z Bogiem mona
si targowa. Boe prawa s zawsze sprawiedliwe i w peni konsekwentne. Poprzez dawanie, otrzymujesz.
Ale otrzymywa to znaczy akceptowa (to, co si ju ma) a nie dostawa. Nie jest moliwe, aby nie mie, ale
jest moliwe aby nie wiedzie, e si ma. Rozpoznanie stanu posiadania tkwi w chci i gotowoci dawania i
tylko przez t ochot dawania moesz rozpozna co masz. To, co dajesz, okrela zatem warto, jak
przypisujesz temu, co masz, bdc dokadn miar tej wartoci. A to, z kolei, jest miar tego, jak bardzo tego
chcesz.
Moesz zatem prosi Ducha witego tylko przez dawanie Mu, a moesz dawa Mu tylko tam, gdzie
Go rozpoznasz. Jeeli rozpoznasz Ducha witego w kadym, wwczas jake o wiele bdziesz Go prosi i
jak wiele otrzymasz. On nie odmwi tobie niczego, poniewa ty nie odmwie mu niczego, a zatem moesz
dzieli z Nim wszystko. To jest sposb, i to jedyny sposb, aby dosta Jego odpowied, poniewa Jego
odpowied jest wszystkim, o co moesz prosi i czego moesz chcie. Mw zatem do kadego:
Poniewa chc pozna siebie, postrzegam ciebie jako Syna Boga i mego brata.
113
rozumie wanie taki rodzaj wyczulenia, skierowany na bdy innych, poniewa ma on dla niego sens. Dla
Ducha witego nie ma on w ogle sensu.
Dla ego jest rzecz uprzejm, waciw i dobr wskazywa na bdy i naprawia je. To ma peny sens
dla ego, ktre jest niewiadome tego, co to s za bdy i jak je skorygowa. To s bdy ego i korekcja tych
bdw polega na rezygnacji z ego. Kiedy naprawiasz (bdy) swojego brata, mwisz mu zwykle, e on nie
ma racji. On moe by w bdzie tylko w tej chwili, ale jest pewne, e jeli bdzie wci przemawia
gosem ego, bdzie nadal w bdzie. Ale twoim zadaniem jest mimo to powiedzie mu, e ma racj. Nie
mw mu tego sowami, jeeli rzeczywicie mwi gupio. Albowiem wtedy on potrzebuje korekcji na innym
poziomie, poniewa jego bd jest na innym poziomie. On wci ma racj, poniewa jest Synem Boga. Jego
ego nigdy nie ma racji, bez wzgldu na to, co mwi i co robi.
Jeeli zwracasz uwag na bdy swego brata, musisz przejrze swoje bdy (i postrzega tego brata w
perspektywie swoich bdw), poniewa Duch wity nie postrzega jego bdw. To musi by prawd,
poniewa nie ma adnego porozumiewania si pomidzy ego a Duchem witym. Ego nie ma sensu i Duch
wity nie prbuje rozumie niczego, co pochodzi od niego. Poniewa On nie rozumie ego, wic nie osdza
go, wiedzc, e wszystko, co ego wytwarza, nie ma znaczenia.
Kiedy reagujesz na bdy, nie suchasz Ducha witego. On jedynie je lekceway i jeli ty si nimi
zajmujesz, to nie suchasz Go. Jeli nie suchasz Go, to suchasz ego i twoje dziaania s tak mao sensowne,
jak twojego brata, ktrego bdy postrzegasz. To nie moe by korekcja bdw. To jest wicej ni tylko brak
korekcji jego bdw. To jest rezygnacja z naprawienia bdw w tobie.
Kiedy twj brat postpuje jak obkany, moesz uzdrowi go tylko poprzez postrzeganie w nim
psychicznego zdrowia. Jeli dostrzegasz jego bdy i akceptujesz je, akceptujesz swoje wasne. Jeeli chcesz
odda swoje bdy Duchowi witemu, musisz uczyni to z jego bdami. O ile to nie stanie si jedynym
sposobem kierowania bdami, nie bdziesz mg zrozumie, jak wszystkie bdy s niweczone. Na ile si to
rni od stwierdzenia, e czego nauczasz, tego si uczysz? Twj brat ma tak samo racj jak i ty, a zatem jeli
mylisz, e nie ma on racji, wwczas potpiasz samego siebie.
Ty nie potrafisz naprawi samego siebie. Czy jest wic moliwe, aby mg wprowadza poprawki u
kogo innego? Jednak moesz widzie go prawdziwie, poniewa moesz widzie prawdziwie samego siebie.
Nie jeste w stanie zmieni swego brata, moesz tylko go zaakceptowa takim, jakim jest. Jego bdy
niewtpliwie nie pochodz od prawdy, ktra jest w nim, a tylko ta prawda jest twoja. Jego bdy nie mog
tego zmieni i nie mog mie w ogle wpywu na prawd w tobie. Jeeli postrzegasz w kim bdy i
reagujesz na nie tak, jakby byy rzeczywiste, to czynisz je rzeczywistymi dla siebie. Nie uciekniesz od
koniecznoci zapaty odpowiedniej za to ceny, nie dlatego, e to ma by jaka kara dla ciebie, ale z tego
powodu, e podasz za zym przewodnikiem i zgubisz zatem drog.
Bdy twojego brata nie pochodz od niego w wikszym stopniu ni twoje bdy pochodz od ciebie.
Jeeli uznajesz jego bdy za rzeczywiste, wwczas atakujesz siebie. Jeeli chcesz odnale swoj drog i
poda ni, wwczas spogldaj tylko na prawd obok siebie, gdy idziecie razem. Duch wity, ktry jest w
tobie, przebacza wszystkiemu, co jest w tobie i w twoim bracie. Jego bdy s mu przebaczone wraz z
twoimi. Pojednanie nie jest oddzieleniem bardziej ni mio. Pojednanie nie moe by oddzieleniem,
poniewa ono przybywa z mioci. Jakakolwiek prba poprawiania kogo z twoich braci oznacza, e
wierzysz, i dokonywanie korekt w twoim bracie jest dla ciebie moliwe, a to moe by tylko arogancja ego.
Korekcja naley do Boga, Ktry nie zna arogancji.
Duch wity wybacza wszystkiemu, poniewa Bg stworzy wszystko. Nie podejmuj si Jego funkcji,
bo inaczej zapomnisz swoich. Przyjmij tylko funkcj uzdrawiania w czasie, bo po to istnieje czas. Bg
powierzy ci funkcj tworzenia w wiecznoci. Nie potrzebujesz si tego uczy, ale naprawd potrzebujesz si
uczy chcie tego. Z tego powodu zaistniao wszelkie uczenie si. Naprawianie bdw twego brata jest to
uywanie zdolnoci Ducha witego, ktrej nie potrzebujesz, ale ktr sobie przypisae. Oddaj j Duchowi
witemu! Nie rozumiesz jak jej uywa. On nauczy ci, jak widzie siebie bez potpiania, uczc ci, jak
spoglda na wszystko bez potpiania. Potpianie nie bdzie wwczas dla ciebie czym rzeczywistym i
wszystkie twoje bdy zostan ci wybaczone.
114
tylko dla ciebie samego. Przebaczy to znaczy przeoczy, nie zauway. Spogldaj zatem poza bd i nie
pozwalaj twojej percepcji opiera si na nim, poniewa w przeciwnym razie bdziesz wierzy w to, co
dostarcza tobie twoje postrzeganie. Jeli chcesz pozna siebie, to uznawaj za prawdziwe tylko to, czym twj
brat jest. Jeli jednak dostrzegasz w swoim bracie co, czym on nie jest, wwczas nie moesz wiedzie czym
ty naprawd jeste, poniewa postrzegasz go faszywie. Pamitaj zawsze, e twoja Tosamo jest
wspdzielona i to Jej wspdzielenie jest Jej rzeczywistoci.
Masz pewn rol do odegrania w Pojednaniu, ale plan Pojednania wykracza poza t rol. Ty naprawd
nie rozumiesz, jak wznosi si ponad bdy, bo inaczej by ich nie robi. Byoby tylko kolejnym bdem
wierzy, e albo ich nie popeniasz, albo moesz je poprawia bez Przewodnika. Jeli nie podasz za
Przewodnikiem, twoje bdy nie bd skorygowane. Ten plan (korekcji) nie jest twoim, z powodu twoich
ograniczonych pogldw na to, czym jeste. W obecnoci takich ogranicze powstaj wszystkie bdy.
Dlatego sposb ich usunicia nie pochodzi od ciebie, ale jest dla ciebie.
Pojednanie jest lekcj wspdzielenia, ktra jest tobie dana, poniewa zapomniae jak to robi. Duch
wity tylko przypomina tobie naturalne uycie twoich zdolnoci. Przez ponowne przetumaczenie zdolnoci
do ataku na zdolno do wspdzielenia, przeksztaca on to co wytworzye, w to co Bg stworzy. Jeeli
chcesz osign t przemian poprzez Niego, nie moesz patrze na swoje zdolnoci oczami ego, bo inaczej
bdziesz osdza je tak, jak ono to czyni. Wszystko, co dla ciebie szkodliwe, ley w osdzaniu przez ego.
Wszystko, co dla ciebie pomocne, ley w osdzaniu przez Ducha witego.
Ego take ma plan przebaczenia, poniewa prosisz je o ten plan, chocia prosisz niewaciwego
nauczyciela. Plan ego, oczywicie, nie ma sensu i nie bdzie dziaa. Podajc za tym planem bdziesz tylko
stawia siebie w beznadziejnej sytuacji, w kierunku ktrej ego zawsze ci prowadzi. Planem ego jest aby
najpierw wyranie ujrza bd, a potem przeoczy go. Jednak jak moesz przeoczy to, co uczynie
rzeczywistym? Poprzez wyrane zobaczenie tego, uczynie to rzeczywistym i nie moesz teraz tego nie
zauway. Oto dlaczego ego wymusza odwoywanie si do tajemnic, upierajc si, e musisz
zaakceptowa to, co nie ma sensu, aby siebie ratowa. Wielu prbowao czyni to w moim imieniu
zapominajc, e moje sowa maj peny sens, poniewa pochodz od Boga. One s tak sensowne teraz, jak
byy zawsze, poniewa mwi o ideach, ktre s wieczne.
Przebaczenie, takie jakiego ja nauczam, nie uywa strachu, aby zniweczy strach. Nie czyni te
rzeczywistym tego co nierzeczywiste, po to, aby nastpnie to zniszczy. Przebaczenie przez Ducha witego
polega po prostu na patrzeniu od pocztku poza bd i w ten sposb uczynieniu go nierzeczywistym dla
ciebie. Nie pozwl adnej wierze w jego realno wej do twego umysu, bo inaczej bdziesz take wierzy,
e musisz unicestwi to, co wytworzye, aby uzyska przebaczenie. To, co nie przynosi adnego skutku, nie
istnieje i dla Ducha witego skutki bdu nie istniej. Przez stae i konsekwentne usuwanie wszystkich jego
skutkw, wszdzie i pod kadym wzgldem, naucza On, e ego nie istnieje i udowadnia to.
W kwestii przebaczenia kieruj si zatem nauczaniem Ducha witego, poniewa przebaczanie jest Jego
funkcj i On wie jak wypeni j w sposb doskonay. To wanie miaem na myli, kiedy powiedziaem, e
cuda s naturalne i kiedy si nie zdarzaj to co nie jest w porzdku. Cuda s tylko znakiem twojej chci
podania za planem zbawienia Ducha witego, w rozpoznaniu, e nie rozumiesz tego planu. Jego dzieo
nie jest twoj funkcj i jeli tego nie akceptujesz, nie moesz uczy si tego, co jest twoj funkcj.
Pomieszanie funkcji jest tak typowe dla ego, e powinno to by ci ju teraz dobrze znane. Ego wierzy,
e wszystkie funkcje nale do niego, nawet jeli nie ma ono pojcia czym one s. To jest wicej ni zwyke
pomieszanie. To jest szczeglnie niebezpieczne poczenie pychy i zagmatwania, ktre czyni ego skonnym
do zaatakowania kogo i to zupenie bez powodu. To jest dokadnie to co ego czyni. Jest ono
nieprzewidywalne w swoich reakcjach, poniewa nie wie co postrzega.
Jeeli nie masz pojcia, co si naprawd dzieje, jakiej waciwie moesz si spodziewa reakcji?
Moesz zapyta siebie, bez wzgldu na to, na jak reakcj moesz liczy, czy jej nieprzewidywalno
ustanawia ego twoim godnym zaufania przewodnikiem. Pozwl mi powtrzy, e kwalifikacje ego jako
przewodnika s wyjtkowo niefortunne i wybr jego na nauczyciela zbawienia jest wyjtkowo kiepski. Kto,
kto wybiera zupenie szalonego przewodnika, musi by sam zupenie szalony. Nie jest prawd, e nie
zdajesz sobie sprawy z tego, i twj przewodnik jest szalony. Ty jeste tego wiadom, poniewa ja sobie to
uwiadamiam, a ty osdzie to wedug tej samej normy co ja.
Ego dosownie yje z poyczonego czasu i jego dni s policzone. Nie obawiaj si Sdu Ostatecznego ale
powitaj go i nie czekaj (ju duej), gdy czas ego jest poyczony z twojej wiecznoci. To jest wanie
115
Powtrne Przyjcie, ktre byo wytworzone dla ciebie, tak jak Pierwsze byo stworzone. Powtrne Przyjcie
jest tylko przywrceniem sensu. Czy to moe by przeraajce?
Co moe by bardziej przeraajce oprcz fantazji i kto zwraca si w stron fantazji, jeli nie traci
nadziei na znalezienie zadowolenia w tym, co rzeczywiste? Mimo to, jest pewne, e nigdy nie znajdziesz
zadowolenia w fantazji, zatem twoj jedyn nadziej jest zmieni swj pogld na temat rzeczywistoci. Bg
moe mie racj tylko wtedy, jeeli decyzja, okrelajca rzeczywisto jako przeraajc, jest bdna. A ja
zapewniam ci, e Bg ma racj. Ciesz si wic, e nie miae racji, ale tak byo tylko dlatego, e nie
wiedziae kim jeste. Gdyby to wiedzia, nie mgby si si myli bardziej, ni Bg moe.
To, co niemoliwe, moe wydarzy si tylko w fantazji. Kiedy poszukujesz rzeczywistoci w fantazjach,
nie znajdziesz tam jej. Symbole fantazji pochodz od ego i moesz ich wiele napotka. Ale nie doszukuj si
w nich sensu. One maj nie wicej sensu ni fantazje, w ktre zostay wplecione. Czarodziejskie opowieci
mog by przyjemne lub straszne, ale adna nie gosi ich prawdziwoci. Dzieci mog w nie wierzy, a wic,
na pewien czas, te opowieci s dla nich prawdziwe. Jednak, kiedy rzeczywisto zawita, fantazje znikaj.
Rzeczywisto nie znikna w midzyczasie (gdy fantazje byy uznawane za prawdziwe). Powtrne Przyjcie
jest wiadomoci rzeczywistoci, a nie jej powrotem.
Zobacz, moje dziecko, rzeczywisto jest tu. Ona naley do ciebie, do mnie i do Boga i jest doskonale
satysfakcjonujca dla Nas wszystkich. Tylko ta wiadomo uzdrawia, poniewa jest to wiadomo prawdy.
V. Nieuzdrowiony Uzdrowiciel
Plan przebaczenia ego jest duo czciej uywany ni plan Boski. Jest tak dlatego, e realizacji tego
planu podejmuj si nieuzdrowieni uzdrowiciele, a zatem pochodzi on od ego. Rozwamy teraz takiego
nieuzdrowionego uzdrowiciela bardziej starannie. Zgodnie z definicj, prbuje on dawa to, czego sam nie
nie otrzyma. Jeeli taki nieuzdrowiony uzdrowiciel jest na przykad teologiem, moe rozpocz od
przesanki: Jestem ndznym grzesznikiem, tak jak ty. Jeeli jest on psychoterapeut, wwczas jest bardziej
moliwe, e zacznie on od rwnie nieprawdopodobnej wiary, i atak jest realny dla obu, to jest dla niego i dla
pacjenta, ale nie ma on znaczenia dla adnego z nich.
Mwiem wielokrotnie, e wierzenia ego nie mog by wspdzielone i wanie dlatego s one
nierzeczywiste. Jak zatem odkrywanie ich moe uczyni je rzeczywistymi? Kady uzdrowiciel, ktry
poszukuje fantazji zamiast prawdy, musi by nieuzdrowiony, poniewa nie wie on gdzie szuka prawdy i nie
zna rozwizania problemu uzdrawiania.
Istnieje jednak korzy z uwiadamiania sobie koszmarw, ale tylko taka, e mona wtedy naucza, i
s one nierzeczywiste, i e wszystko, co zawieraj, jest bez znaczenia. Nieuzdrowiony uzdrowiciel nie moe
tego naucza, poniewa on w to nie wierzy. Wszyscy nieuzdrowieni uzdrowiciele w taki czy inny sposb
podaj za planem przebaczenia pochodzcym od ego. Jeli s oni teologami, prawdopodobnie potpi
siebie, uczc potpienia i popierania przeraajcych rozwiza. Dokonujc projekcji potpienia na Boga,
sprawiaj, e wydaje si mciwy i wwczas boj si Jego kary. To, co oni czyni, jest tylko utosamianiem
si z ego i poprzez postrzeganie tego, co ono czyni, potpiaj siebie z powodu tego pomieszania. Jest
zrozumiae, e byy bunty przeciw tej koncepcji, ale buntowa si przeciw temu, oznacza wci wierzy w
to.
Nowsze warianty planu ego s tak samo bezuyteczne jak i te starsze, poniewa zmianie ulega tylko
forma, co jest bez znaczenia, a tre pozostaje taka sama. Na przykad, w jakiej nowszej formie,
psychoterapeuta moe tumaczy symbole ego w sennych koszmarach, a potem uy ich, aby udowodni, e
koszmary senne s rzeczywiste. Uczyniwszy je rzeczywistymi, prbuje rozwia ich skutki przez
obnienie wartoci samego nicego. To przyniosoby uzdrowienie, gdyby nicy zosta take rozpoznany
jako nierzeczywisty. Ale, jeli nicy jest utosamiany z umysem, wwczas zaprzeczona zostaje naprawcza
moc umysu poprzez Ducha witego. To jest sprzeczno nawet w kategoriach ego i jedyna, ktr ono
zwykle zauwaa, nawet mimo swego pomieszania.
Jeeli sposobem na neutralizowanie strachu jest obnianie wartoci umysu, jak moe to budowa si
ego? Takie ewidentnie niekonsekwentne przypadki, w ktrych nic na prawd nie jest wyjanione, zdarzaj si
w psychoterapii. Nic tu rzeczywicie nie gra. Nic naprawd nie wydarzyo si nieuzdrowionemu
uzdrowicielowi i musi si on uczy na podstawie swego wasnego nauczania. Jego ego bdzie zawsze dy
do tego, aby z tej sytuacji wydoby co dla siebie. Nieuzdrowiony uzdrowiciel nie wie zatem jak dawa i w
116
konsekwencji nie moe (niczego z nikim) wspdzieli. Nie moe poprawia, poniewa nie dziaa poprawnie.
Wierzy, e do jego kompetencji naley nauczanie swego pacjenta o tym, co jest rzeczywiste, chocia sam
tego nie wie.
Co zatem powinno si wydarzy? Kiedy Bg powiedzia Niech si stanie wiato, byo wiato. Czy
mona odnale wiato przez analizowanie ciemnoci, jak to czyni psychoterapeuci, lub przez uznanie
ciemnoci w sobie i poszukiwanie odlegego wiata, aby j usun, akcentujc przy tym jego oddalenie, jak
to czyni teologowie? Uzdrawianie nie jest tajemnicze. Tego, co jest niezrozumiae, nie mona zmieni,
poniewa wiato jest zrozumieniem. Marny grzesznik nie moe by uzdrowiony bez magii, ani niewany
umys nie moe szanowa si bez magii.
Obie formy podejcia do uzdrawiania, jakie oferuje ego, musz zatem prowadzi do impasu; jest to tak
charakterystyczna beznadziejna sytuacja, do ktrej ego zawsze wiedzie. One mog komu pomc wskaza
w jakim kierunku on zmierza, ale ta pomoc jest bezuyteczna, chyba e pomaga mu si take zmieni ten
kierunek. Nieuzdrowiony uzdrowiciel nie moe tego dla niego zrobi, poniewa on nie moe tego zrobi dla
siebie samego. Jedynym znaczcym wkadem, jaki moe wnie uzdrowiciel, jest podanie przez niego
przykadu kogo, kogo kierunek on zmieni i kto ju nie wierzy w adnego rodzaju koszmary. wiato w jego
umyle bdzie wtedy odpowiedzi dla zadajcego pytanie, ktry musi opowiedzie si po stronie Boga
rozstrzygajc, e jest wiato, poniewa on go widzi. I poprzez jego potwierdzenie uzdrowiciel wie, e ono
tam jest. Oto jak postrzeganie jest ostatecznie tumaczone na wiedz. Cudotwrca rozpoczyna prac przez
postrzeganie wiata i przemienia swoje postrzeganie w pewno poprzez cige rozprzestrzenianie go i
akceptowanie jego uznania. Jego skutki zapewniaj go, e ono tam jest.
Terapeuta nie uzdrawia, on tylko pozwala uzdrowieniu zaistnie. Moe on wskaza na ciemno, ale nie
moe sam przynie wiata, poniewa wiato nie pochodzi od niego. Mimo to, bdc dla niego, musi by
ono rwnie dla jego pacjenta. Duch wity jest jedynym terapeut. Czyni On uzdrawianie jasnym w kadej
sytuacji, w ktrej jest Przewodnikiem. Ty moesz tylko pozwoli mu wypeni jego funkcj. On nie
potrzebuje do tego adnej pomocy. On powie tobie dokadnie co robi, aby pomc komu, kogo do ciebie
skieruje po to, by mu pomg i przemwi do niego poprzez ciebie, jeli Mu w tym nie przeszkodzisz.
Pamitaj, e to ty wybierasz przewodnika do pomocy, i e bdny wybr nie doprowadzi do uzyskania
pomocy. Ale pamitaj rwnie, e suszny wybr przyniesie pomoc. Ufaj Mu, gdy pomoc jest jego funkcj
i On pochodzi od Boga. Kiedy budzisz inne umysy, otwierajc ich na Ducha witego i czynic to poprzez
Niego, a nie przez siebie, wwczas zrozumiesz, e nie jeste posuszny prawom tego wiata. Ale prawa,
ktrym jeste posuszny, dziaaj. Powiedzenie, e dobro jest czym, co dziaa jest rozsdnym, cho
niewystarczajcym stwierdzeniem. Tylko dobro moe dziaa. Nic innego nie dziaa.
Ten kurs proponuje bardzo bezporednie i bardzo proste zajcia uczce i dostarcza Przewodnika, ktry
mwi tobie co robi. Jeeli bdziesz to robi, zobaczysz jak to dziaa. Rezultaty tego kursu s bardziej
przekonujce, ni jego sowa. One przekonaj ciebie, e te sowa s prawdziwe. Poprzez podanie za
waciwym przewodnikiem, nauczysz si najprostszej z wszystkich lekcji:
117
decyzj aby zaakceptowa.
Jeeli twoi bracia s czci ciebie, to czy zaakceptujesz ich? Tylko oni mog nauczy ciebie, czym
jeste, poniewa to, czego si nauczysz, jest wynikiem tego, czego ich nauczye. Co wywoujesz w nich,
wywoujesz w sobie. I kiedy wywoujesz to w nich, to staje si rzeczywiste dla ciebie. Bg ma tylko jednego
Syna, wiedzc, e wszyscy s Jednym. Tylko sam Bg jest wikszy ni oni, ale oni nie s mniejsi ni On 68.
Czy wiesz co to znaczy? Jeeli to, co czynisz memu bratu, czynisz mnie i jeeli wszystko co ty czynisz,
czynisz zawsze dla siebie, to poniewa my jestemy czci ciebie, wszystko co my czynimy naley rwnie
do ciebie. Wszystko co Bg stworzy jest czci ciebie i wspdzieli Jego chwa z tob. Jego chwaa naley
do Niego, ale jest rwnie twoja. Nie moesz by zatem mniej wspaniay ni On.
Bg jest wikszy ni ty tylko dlatego, e to On ciebie stworzy, ale nawet tej zdolnoci tworzenia nie
chcia ciebie pozbawia. A zatem ty te moesz stwarza jak On to uczyni i twoje oddzielenie nie zmieni
tego. Ani wiato Boga, ani twoje, nie przygasa tylko dlatego, e ty nie widzisz. Poniewa Synostwo musi
stwarza w jednoci, przypominasz sobie stwarzanie, gdy tylko rozpoznajesz jak cz tego co stworzone.
Kada cz, ktr sobie przypominasz, powiksza twoj cakowito, poniewa kada cz jest caoci.
Cao jest niepodzielna, ale ty nie moesz pozna swojej caoci, dopki nie ujrzysz jej wszdzie. Moesz
zna siebie tylko tak, jak Bg zna swojego Syna, poniewa wiedza jest wspdzielona z Bogiem. Kiedy
obudzisz si w Nim, poznasz swoj wielko, poprzez zaakceptowanie Jego nieograniczonoci jako swojej.
Ale na razie bdziesz j osdza tak, jak osdzasz nieograniczono swego brata i zaakceptujesz j tak, jak
zaakceptujesz jego nieograniczono.
Jeszcze nie jeste przebudzony, ale moesz nauczy si, jak si przebudzi. To bardzo proste; Duch
wity uczy ciebie jak budzi innych. Gdy zobaczysz, e s obudzeni, nauczysz si, co znaczy by
obudzonym i poniewa postanowie, aby ich obudzi, ich wdziczno i uznanie, za to co im dae, nauczy
ci wartoci stanu czuwania. Oni zostan wiadkami twojej rzeczywistoci, tak jak ty bye stworzony
wiadkiem rzeczywistoci Boga. Ale kiedy Synostwo przybywa razem (by utworzy jedno) i akceptuje
swoj jedno, bdzie ono znane przez swoje kreacje, ktre wiadcz o jego rzeczywistoci, tak jak Syn
wiadczy o rzeczywistoci Ojca.
Cuda nie maj miejsca w wiecznoci, poniewa maj one charakter naprawczy. Jednak, dopki wci
potrzebujesz uzdrowienia, twoje cuda s jedynymi wiadectwami twej rzeczywistoci, ktre moesz
rozpozna. Nie moesz dokona cudu dla siebie, poniewa cuda s jednym ze sposobw obdarzania (innych)
akceptacj i przyjmowania jej (od innych). W czasie obdarzanie przychodzi jako pierwsze, chocia w
wiecznoci istniej one rwnoczenie, gdzie nie mog by oddzielone. Kiedy nauczye si, e s one tym
samym, potrzeba czasu odchodzi.
Wieczno jest jedynym czasem, jego jedynym wymiarem bdcym zawsze. To nie moe nic znaczy
dla ciebie dopki nie przypomnisz sobie otwartych Ramion Boga i w kocu nie poznasz Jego otwartego
Umysu. Podobnie jak On, ty jeste zawsze; w Jego umyle i z umysem podobnym do Jego umysu. W
twoim otwartym umyle s twoje kreacje, w doskonaym porozumieniu, zrodzone z doskonaego
zrozumienia. Gdyby mg zaakceptowa tylko jedn z nich, nie chciaby czegokolwiek innego, co wiat ma
do zaoferowania. Wszystko inne byoby cakowicie bez znaczenia. Boskie znaczenie jest niekompletne bez
ciebie, a ty jeste niekompletny bez swoich kreacji. Zaakceptuj swojego brata na tym wiecie i nie akceptuj
niczego wicej, gdy w nim znajdziesz swoje kreacje, poniewa on tworzy je wraz z tob. Nigdy nie
bdziesz wiedzia, e jeste wsptwrc z Bogiem, dopki nie nauczysz si, e twj brat jest wsptwrc z
tob.
118
wola? I czy jest moliwe, e nie jest to take wola twoich braci?
We pod uwag zatem, e w tej i tylko w tej poczonej woli wszyscy jestecie zjednoczeni. Moe
istnie rnica zda na temat czegokolwiek innego, ale nie w tej sprawie. W niej wanie mieszka pokj. I ty
zamieszkasz w pokoju, gdy tak postanowisz. Jednak nie moesz pozostawa w pokoju, jeli nie
zaakceptujesz Pojednania, poniewa Pojednanie jest drog do pokoju. Powd jest bardzo prosty i tak
oczywisty, e jest on czsto niezauwaany. Ego obawia si oczywistoci, poniewa oczywisto jest
zasadnicz cech rzeczywistoci. Jednak ty nie moesz tego przeoczy, chyba e nie patrzysz.
Jest zupenie oczywiste, e jeeli Duch wity przyglda si z mioci wszystkiemu co postrzega,
przyglda si On z mioci rwnie tobie. Jego ocena ciebie opiera si na Jego wiedzy o tym, czym jeste i
dlatego ocenia ciebie prawdziwie. I ta ocena musi by w twoim umyle, poniewa On tam jest. Ego jest
take w twoim umyle, poniewa zgodzie si na to, aby ono tam byo. Jednak jego ocena ciebie jest
dokadnie przeciwna do oceny Ducha witego, poniewa ego nie kocha ciebie. Ono jest niewiadome tego
czym jeste i cakowicie nieufne wszystkiemu co postrzega, poniewa jego spostrzeenia s tak bardzo
zmienione. Ego jest zatem zdolne w najlepszym razie do podejrzliwoci, a w najgorszym razie do nienawici.
To jest jego skala. Ono nie moe przekroczy jej z powodu swojej niepewnoci. I ono nie moe nigdy wyj
poza ni, bo ono nigdy nie moe by niczego pewne.
Zatem masz dwie sprzeczne oceny w swoim umyle i one obie nie mog by jednoczenie prawdziwe.
Naprawd jeszcze nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak cakowicie rne s te oceny, poniewa zupenie nie
rozumiesz, jak wielce wzniose jest postrzeganie ciebie przez Ducha witego. On nigdy nie da si zwie
czemukolwiek co robisz, poniewa nigdy nie zapomina czym jeste. Ego jest oszukiwane przez wszystko co
robisz, szczeglnie gdy odpowiadasz na wezwanie Ducha witego, poniewa w takich przypadkach jego
pomieszanie si zwiksza. Ego jest wic szczeglnie skonne do zaatakowania ciebie, gdy reagujesz na
cokolwiek z mioci, poniewa ocenio ci jako tego, ktry nie kocha, a ty postpujesz niezgodnie z jego
osdem. Ego zawsze atakuje twoje motywy, jeli tylko one wyranie nie zgadzaj si z tym, jak ono ciebie
postrzega. Wanie wtedy szybko przechodzi od podejrzliwoci do nienawici, bo jego niepewno ulega
zmniejszeniu. Mimo to, jest z pewnoci bezcelowe odpowiada atakiem. Jaki sens mgby mie taki atak, z
wyjtkiem tego, e zgadzasz si z ocen ego w kwestii tego czym jeste?
Jeeli wybierzesz widzenie siebie jako niekochajcego, wwczas nie bdziesz szczliwy. Potpiasz
siebie, a zatem musisz si uwaa za marnego i niegodnego. Czy oczekiwaby od ego, aby pomogo ci w
ucieczce od poczucia wasnej marnoci, ktre to wanie ono wytworzyo i ktrego istnienie musi
podtrzymywa? Czy moesz uciec od oceny ciebie dokonanej przez ego, uywajc jego metod utrzymywania
tego wizerunku ciebie w stanie nietknitym?
Nie moesz ocenia szalonych wierze systemu wewntrz tego systemu (korzystajc z jego kryteriw
oceny). Jego ograniczony zasig wyklucza to. Moesz tylko wyj poza system, nastpnie popatrze wstecz
z miejsca, gdzie istnieje zdrowy rozsdek i zobaczy kontrast. Tylko przez ten kontrast niedorzeczno moe
by osdzona jako szalona. Majc w sobie wspaniao Boga, postanowie by maym i opakiwa swoj
mao. Wewntrz systemu, ktry narzuci ci ten wybr, lament jest nieunikniony. Twoja mao przesdzia
o tym, ale ty jednak nie pytasz, Kto o tym zadecydowa? To pytanie jest uwaane za niemajce znaczenia
wewntrz systemu mylowego ego, poniewa poddaoby w wtpliwo cay ten system mylowy.
Powiedziaem, e ego nie wie, co stanowi prawdziwe pytanie. Brak wiedzy jakiegokolwiek rodzaju jest
zawsze skojarzony z niechci do tego aby wiedzie i to wytwarza cakowity brak wiedzy, poniewa wiedza
jest cakowita. Nie pyta o twoj mao znaczy zaprzeczy wszelkiej wiedzy i utrzymywa cay system
mylowy ego nietknitym. Nie moesz zachowa tylko czci systemu mylowego, poniewa moe on by
kwestionowany tylko u swej podstawy. A poddawanie w wtpliwo tego systemu musi zachodzi z dala od
niego, poniewa jego podstawa stoi wewntrz niego. Duch wity opowiada si przeciw rzeczywistoci
systemu mylowego ego jedynie dlatego, e on wie, i podstawa tego systemu nie jest prawdziwa. Zatem
cokolwiek od ego pochodzi, nic nie znaczy. Duch wity osdza kad utrzymywan przez ciebie wiar
wedug kryteriw jej pochodzenia. Jeeli ta wiara pochodzi od Boga, wwczas wie On, e jest prawdziwa.
Jeeli od Boga nie pochodzi, wwczas wie, e jest bez znaczenia.
Kiedy poddajesz w wtpliwo swoj warto, powiedz:
119
Przypomnij sobie o tym kiedy ego do ciebie przemawia, a nie bdziesz go sucha. Prawda o tobie jest
tak wzniosa, e nic, co nie jest godne Boga, nie jest godne ciebie. Wybieraj wic wszystko czego sobie
yczysz wedug tych kryteriw i nie akceptuj niczego, co nie byoby w peni odpowiednie dla Boga i czego
nie mgby Mu zaproponowa. Nie potrzebujesz niczego wicej. Oddaj swoj cz Bogu i on da ci w
zamian wszystko to, co naley do Niego i co czyni go kompletnym.
120
wspaniaoci, nie moesz traci nadziei i wtpi, a zatem nie moesz chcie ego. Twoja wspaniao jest
odpowiedzi Boga na ego, poniewa jest ona prawdziwa. Mao i wspaniao nie mog wspistnie, nie
mog rwnie wystpowa na przemian. Poczucie maoci i poczucie wasnej wanoci musz wystpowa
na przemian, poniewa oba s nieprawdziwe, wic oba s na tym samym poziomie. Bdc poziomem
zmiany, jest on dowiadczany jako przechodzenie od jednego do drugiego i skrajnoci s jego zasadnicz
cech charakterystyczn.
Prawda i mao przecz sobie nawzajem, poniewa tylko wspaniao jest prawd. Prawda nigdy nie
podlega wahaniom, ona jest zawsze prawdziwa. Kiedy wspaniao si tobie wymyka, to znaczy, e
zastpie j czym, co sam wytworzye. Moe to by wiara we wasn mao, moe to by te
przepeniona pych wiara we wasn wano. Jednak taka wiara musi by obkana, poniewa nie jest
prawdziwa. Twoja wspaniao nigdy ci nie okamie, ale twoje iluzje zawsze to czyni. Iluzje s oszustwem.
Nie moesz odnie prawdziwego zwycistwa i tryumfowa, ale moesz si przechwala wprawiajc si w
uniesienie. W tym podniosym stanie szukasz innych podobnych do ciebie i radujesz si razem z nimi.
Jest bardzo atwo odrni wspaniao od faszywego poczucia wasnej wanoci, poniewa mio jest
zwracana, a pycha nie. Pycha nie wytwarza cudw i tym samym pozbawia ci wiadkw twojej (prawdziwej)
rzeczywistoci. Prawda nie jest ani niejasna ani ukryta, ale jej oczywisto tkwi w radoci, ktr przynosisz
jej wiadkom, gdy ci j ukazuj. Oni potwierdzaj twoj wspaniao, ale nie mog potwierdza pychy,
poniewa nie jest ona wspdzielona. Bg chce aby ujrza to, co on stworzy, poniewa to jest Jego radoci.
Czy twoja wspaniao moe by arogancka, kiedy sam Bg wiadczy o niej? I czy moe by co
rzeczywistego, co nie ma swoich wiadkw? Jakie dobro moe z tego powsta? Jeeli dobro nie moe z tego
wynika, to Duch wity nie moe tego uywa. To, czego On nie moe przemieni w Wol Bo, w ogle
nie istnieje. Poczucie wasnej wanoci jest iluzoryczne, poniewa jest uyte do zastpienia twojej
wspaniaoci. Jednak to, co Bg stworzy, nie moe by zastpione. Bg jest niekompletny bez ciebie,
albowiem jego wspaniao jest cakowita, zatem nie moe ciebie tam brakowa.
Jeste cakowicie niezastpiony w Umyle Boga. Nikt inny nie moe wypeni twojej czci w Nim i
chocia pozostawiasz t cz pust, twoje wieczne miejsce tylko czeka na twj powrt. Bg, poprzez swj
Gos, przypomina ci o tym. I Sam Bg zachowuje to, co rozprzestrzeniasz, bezpiecznie w Swoim Umyle.
Jednak naprawd nie znasz swych rozprzestrzenie, dopki do nich nie powrcisz. Nie moesz zastpi
Krlestwa i nie moesz zastpi siebie. Bg, ktry zna twoj warto, nie chciaby aby tak byo i dlatego tak
nie jest. Twoja warto jest w Umyle Boga i dlatego nie pozostaje samotnie w twoim. Aby zaakceptowa
siebie takim, jakim Bg ci stworzy, nie moesz by arogancki, poniewa taka wizja samego siebie jest
zaprzeczeniem arogancji. Zaakceptowanie swojej maoci jest arogancj, poniewa oznacza to, e wierzysz,
i twoja ocena samego siebie jest prawdziwsza ni Boa.
Jednak, jeeli prawda jest niepodzielna, to twoja ocena samego siebie musi by Boa. Ty nie
ustanowie swojej wartoci i ona nie potrzebuje obrony. Nic nie moe jej zaatakowa ani jej przeway. To
si nigdy nie zmienia. Tak po prostu jest. Zapytaj Ducha witego czym ona jest i On tobie powie, ale nie
obawiaj si Jego odpowiedzi, poniewa ta odpowied przybywa od Boga. To jest wzniosa odpowied ze
wzgldu na jej rdo, ale rdo jest prawdziwe i taka te jest Jego odpowied. Suchaj i nie wtp w to co
syszysz, poniewa Bg nie oszukuje. On chciaby zastpi w tobie pochodzc od ego wiar w mao Jego
wasn wznios Odpowiedzi na pytanie kim jeste, a wtedy mgby ju zaprzesta jej kwestionowania,
wiedzc, czym ona jest.
Powrt do spisu treci
121
Rozdzia 10
BOKI CHOROBY
Wprowadzenie
Nic poza tob nie moe sprawi, by ba si lub kocha, poniewa nie ma niczego poza tob. Zarwno
czas jak i wieczno s w twym umyle i bd pozostawa w konflikcie, dopki nie zaczniesz postrzega
czasu wycznie jako rodka do odzyskania wiecznoci. Jednak nie bdziesz mg tego dokona tak dugo,
jak dugo bdziesz wierzy, e wszystko, co ci si przydarza, jest spowodowane przez czynniki zewntrzne.
Musisz si zatem nauczy, e czas jest wycznie do twej dyspozycji i nic na tym wiecie nie moe ci
zwolni z tej odpowiedzialnoci. W swojej wyobrani moesz, co prawda, narusza prawa Boe, ale nie
moesz od nich uciec. One byy ustanowione dla twej ochrony i s tak nienaruszalne jak twoje
bezpieczestwo.
Bg nie stworzy niczego poza tob i nic poza tob nie istnieje, albowiem jeste Jego czci. Co
jeszcze oprcz Niego moe istnie? Nic poza Nim ni moe si wydarzy, poniewa nic oprcz Niego nie jest
prawdziwe. Twoje stworzenia dodaj do Niego i przez to powikszaj Go, tak samo jak ty, ale niczego
odmiennego si tu nie dodaje, poniewa wszystko zawsze byo. C moe ci martwi czy denerwowa
oprcz tego, co ulotne i jak to, co ulotne, moe by prawdziwe, jeli jeste stworzony tylko prze Boga i On
stworzy ci wiecznym? Wszystko, co ci si zdarza, ustanawia twj wity umys. Kada twoja reakcja, na
wszystko co postrzegasz, zaley od ciebie, poniewa to wanie twj umys okrela to, co postrzegasz.
Bg nie zmienia Swego Zdania na twj temat, poniewa nie jest niepewny Siebie. A to, co On zna, moe
by znane, gdy On nie zna tego tylko dla Siebie. Stworzy ciebie dla Siebie, ale da ci rwnie moc
stwarzania dla siebie, aby by takim jak On. Wanie dlatego twj umys jest wity. Czy cokolwiek moe
przewysza Wol Boga? Czy moe wic cokolwiek przewysza twoj wole? Nic, co pozostawaoby poza
t wol, nie moe ci dosign, poniewa bdc w Bogu, obejmujesz wszystko. Uwierz w to, a uwiadomisz
sobie wtedy, jak wiele od ciebie zaley. Bg nigdy nie wystpi przeciwko tobie, bo w ten sposb wystpiby
przeciw Sobie.
I. W Domu u Boga71
Nie znasz swoich stworze po prostu dlatego, e dopki twj umys jest podzielony, chciaby przeciw
nim wystpi, a atak na to, co stworzye, jest niemoliwy. Ale pamitaj, e to jest tak samo niemoliwe dla
Boga. Prawo stwarzania gosi, e kochasz swe stworzenia jak siebie samego, gdy s one czci ciebie.
Zatem wszystko, co zostao stworzone, jest doskonale bezpieczne, poniewa prawa Boe chroni to Jego
Mioci. Jednak pewna cz twego umysu, ktra tego nie wie, odesza od wiedzy, skazujc si na
wygnanie, gdy nie spenia warunkw wymaganych przez wiedz. Kto mg to uczyni, jak nie ty?
Rozpoznaj to ochoczo, poniewa w tym rozpoznaniu ley uwiadomienie sobie, e to nie Bg ci wygna, a
zatem w ogle nie zostae wygnany.
Jeste w domu u Boga i chocia nisz tam o wygnaniu, jeste w peni zdolny by przebudzi si do
rzeczywistoci. Czy twym postanowieniem jest by tak si stao? Wiesz z wasnego dowiadczenia, e dopki
pisz, wszystko co widzisz w swych sennych marzeniach uznajesz za rzeczywisto. Jednak w chwili
przebudzenia zaczynasz sobie uwiadamia, e to, co wydawao si wydarza w tym nie, w ogle si nie
wydarzyo. Nie uwaasz tego za dziwne, nawet jeli wszystkie prawa obowizujce w stanie czuwania
byyby naruszone w tym nie. Czy nie jest moliwe, e ty tylko zmienie jeden sen na drugi, tak naprawd
nie budzc si wcale?
Czy chciaby zadawa sobie trud godzenia ze sob tego, co wydarzyo si w sprzecznych snach, czy te
zignorowaby oba sny, gdyby odkry, e twa rzeczywisto nie jest zgodna z adnym z nich? Nie pamitasz
stanu bycia przebudzonym. Gdy syszysz to, co mwi do ciebie Duch wity, wwczas moesz czu si
lepiej, bo wwczas mio wydaje si dla ciebie moliwa, jednak wci sobie nie przypominasz, e ju
71 Tytu tego podrozdziau w oryginale brzmi At Home in God, co dosownie znaczy W Domu w Bogu. Jednak in czasem
tumaczy si jako u, np. in Shakespeare u Szekspira. Za uyciem sowa w przemawia fakt, e zgodnie z naukami
kursu, stanowimy jedno z Bogiem, jestemy wic w Bogu, a On w nas. Za wykorzystaniem sowa u przemawia jego
powszechne zastosowanie w takich kontekstach.
122
kiedy tak byo. Dziki przypomnieniu sobie tego, dowiesz si, e tak moe by znowu. To, co jest moliwe,
nie zostao jeszcze osignite. Jednak jeli to, co ju kiedy byo, jest wieczne, to jest rwnie teraz. Kiedy
sobie to przypomnisz, bdziesz wiedzia, e to, co sobie przypominasz, jest wieczne, jest wic teraz.
Przypomnisz sobie wszystko w chwili, kiedy w peni tego zapragniesz, albowiem jeli cakowite
pragnienie jest stwarzaniem, to wwczas twoja wola zniweczy oddzielenie, zwracajc twj umys zarwno
Stwrcy, jak i stworzeniu. Znajc Ich, nie bdziesz pragn ju spa ale bdziesz sobie yczy tylko tego, by
by przebudzonym i radosnym. Sny bd wtedy niemoliwe, poniewa bdziesz chcia tylko prawdy, ktra
bdc nareszcie twoj wol, stanie si twoja.
III. Bg Choroby
Nie zaatakowae Boga i naprawd Go kochasz. Czy moesz zmieni sw rzeczywisto? Nikt nie
moe chcie zniszczy samego siebie. Gdy mylisz, e siebie zaatakowae, wwczas na pewno to oznacza,
123
e nienawidzisz tego, czym mylisz, e jeste. Moesz to i tylko to atakowa. To, czym mylisz, e jeste,
moe by bardzo nienawistne, a to, co twe dziwne wyobraenie siebie kae ci czyni, moe by bardzo
niszczycielskie. Jednak to niszczenie nie jest bardziej prawdziwe ni to wyobraenie, chocia ci, ktrzy
wytwarzaj boki, niewtpliwie je czcz. Te boki s niczym, lecz ich czciciele s nieuzdrowionymi Synami
Boymi. Bg chciaby ich uwolni od ich choroby i przywrci do Swojego Umysu. On w aden sposb nie
ograniczy twej mocy pomagania im, albowiem ci j da. Nie obawiaj si jej, poniewa ona jest twym
zbawieniem.
Czym innym mgby by Pocieszyciel chorych dzieci, jak nie Jego moc wyraon poprzez ciebie?
Pamitaj, e nie ma znaczenia, gdzie w Synostwie jest On przyjmowany. Jest On zawsze przyjmowany dla
wszystkich i kiedy twj umys Go przyjmuje, pami o Nim budzi si w caym Synostwie. Uzdrawiaj swych
braci po prostu przez przyjcie Boga w ich imieniu. Wasze umysy nie s od siebie oddzielone, a Bg ma
tylko jeden kana dla uzdrawiania, gdy ma On tylko jednego Syna. Bg dysponuje Poczeniem
Komunikacyjnym, ktre czy ze sob wszystkie Jego dzieci, czc je rwnie z Nim. Uwiadomienie sobie
tego uzdrawia ich, albowiem jest to wiadomo, e nie s oni oddzieleni, a zatem, e aden z nich nie jest
chory.
Przekonanie, e jaki Syn Boga moe by chory, jest w rzeczywistoci przekonaniem, e cz Boga
moe cierpie. Mio nie moe cierpie, poniewa nie moe atakowa. Pami o mioci przynosi wic z
sob niewraliwo na ciosy. Nie stawaj po stronie choroby w obecnoci Syna Boga nawet wtedy, gdy on w
ni wierzy, albowiem twe uznanie w nim Boga potwierdza Mio Boga, o ktrej on zapomnia. Twoje
rozpoznanie w nim czci Boga przypomina mu prawd o nim samym; t prawd, ktrej si wypiera. Czy
chciaby umacnia jego wyparcie si Boga i w ten sposb utraci z oczu samego siebie? Czy te chciaby
przypomnie mu o jego peni i w ten sposb przypomnie sobie Boga wraz z nim?
Przekonanie, e jaki Syn Boga jest chory, jest wyraeniem czci dla tego samego boka, ktrego on czci.
Bg stworzy mio, a nie bawochwalstwo. Wszystkie formy bawochwalstwa stanowi karykatury
stworzenia, nauczane przez chore umysy, zbyt podzielone by wiedzie, e stworzenie zawsze wspdzieli
moc i nigdy sobie jej nie przywaszcza. Choroba jest bawochwalstwem, poniewa jest ona wiar, e mona
ci odebra moc. Jednak jest to niemoliwe, poniewa jeste czci Boga, Ktry jest wszelk moc. Chory
bg musi by bokiem, wytworzonym zgodnie z tym, jak wyobrazi go sobie jego wytwrca. A jest to
dokadnie to, co ego postrzega w Synu Boga: chorego Boga, stworzonego przez samego siebie,
samowystarczalnego, bardzo okrutnego i nienawistnego, oraz bardzo podatnego na zranienie. Czy to jest ten
boek, ktrego chciaby czci? Czy chciaby pilnowa takiego wizerunku, by go zachowa? Czy naprawd
boisz si go utraci?
Przyjrzyj si spokojnie logicznym wnioskom, jakie wynikaj z systemu mylowego ego i oce, czy jego
propozycje s naprawd tym, czego chcesz, albowiem wanie to ci ten system oferuje. Aby to otrzyma,
jeste gotw zaatakowa Bosko swych braci i w ten sposb straci z oczu swoj. Chcesz utrzymywa j w
ukryciu, by chroni boka, ktry zbawi ci od niebezpieczestw, ktre ci przedstawia, ale ktre w
rzeczywistoci nie istniej.
W Krlestwie nie ma bawochwalcw, lecz z wdzicznoci uznaje si tam i docenia wszystko, co Bg
stworzy, poniewa wszyscy tam wiedz, e kady z nich jest Jego czci. Syn Boy nie zna bokw, ale
ponad wszelk wtpliwo zna on swego Ojca. Odpowiednikiem wartoci w Niebie jest zdrowie na tym
wiecie. Nie jest moj zasug, e wspieram ci tylko moj mioci, skoro sam siebie nie cenisz. Kiedy
siebie nie cenisz, stajesz si chory, ale moje docenienie ciebie moe ci uzdrowi, poniewa warto Boego
Syna jest jedna. Gdy mwiem, Pokj mj daj tobie, wanie to miaem na myli. Pokj pochodzi od Boga
i jest dany tobie przeze mnie. Jest przeznaczony dla ciebie, chocia moesz o niego nie prosi.
Gdy jaki brat jest chory, jest tak dlatego, e on nie prosi o pokj i dlatego nie wie, e ju go ma.
Przyjcie pokoju jest zaprzeczeniem iluzji, bowiem choroba jest rodzajem iluzji. Jednak kady Syn Boga ma
moc odmwienia realnoci iluzjom w caym Krlestwie, tylko poprzez cakowite zaprzeczenie im w sobie.
Mog ciebie uzdrowi, poniewa ciebie znam. Znam twoj warto za ciebie i to wanie ta warto czyni
ciebie caoci. Umys, ktry jest caoci, nie jest bawochwalczy i nie zna sprzecznych praw. Uzdrowi ci
tylko dlatego, e mam dla ciebie tylko jedno przesanie i ono jest prawdziwe. Twoja wiara w to przesanie
sprawi, e staniesz si caoci, gdy bdziesz mia wiar we mnie.
Nie przynosz ci Boego przesania zawierajcego oszustwo, a ty si o tym dowiesz, gdy nauczysz si,
e zawsze otrzymujesz tyle, ile przyjmujesz. Mgby teraz przyj pokj dla kadego i kademu zaoferowa
124
doskona wolno od wszelkich iluzji, poniewa usyszae Jego Gos. Ale nie miej innych bogw przed
Nim, bo inaczej nie bdziesz sysza. Bg nie jest zazdrosny o tych innych bogw, ktrych wytwarzasz, ale ty
jeste. Chciaby ich zachowa i im suy, albowiem wierzysz, e to oni wytworzyli ciebie. Uwaasz, e oni
s twym ojcem, poniewa dokonujesz na nich projekcji przeraajcego faktu, e to ty ich wytworzye, aby
zastpi Boga. Jednak, kiedy wydaj si do ciebie przemawia, pamitaj, e nic nie moe zastpi Boga i
wszelkie prby ustanowienia Jego zamiennikw s niczym.
Sprawa jest wic prosta; moesz wierzy, e obawiasz si nicoci, ale w rzeczywistoci (nie) obawiasz
si niczego72. I dziki tej wiadomoci jeste uzdrowiony. Usyszysz zawsze tego boga, ktrego suchasz.
Wytworzye boga choroby i poprzez jego wytworzenie uczynie si zdolnym, by go sucha. Jednak nie
stworzye go, albowiem on nie jest Wol Ojca. Zatem ten wytworzony przez ciebie bg nie jest wieczny i
bdzie dla ciebie unicestwiony w chwili, gdy wyrazisz sw wol, by przyjmowa tylko to, co wieczne.
Jeli Bg ma tylko jednego Syna, wwczas istnieje tylko jeden Bg. Wspdzielisz z Nim
rzeczywisto, gdy rzeczywisto jest niepodzielna. Przyjmowanie innych bogw przed nim oznacza
umieszczanie innych wizerunkw (tych bogw) przed sob. Ty nawet sobie nie zdajesz sprawy z tego, jak
bardzo suchasz swoich bogw i jak bardzo kierujesz sw czujno w ich stron. Jednak oni istniej tylko
dlatego, e ich czcisz. Czcij tylko tego, komu si ta cze naley, a pokj stanie si twj. On jest twym
dziedzictwem, ktre otrzymae od swego prawdziwego Ojca. Nie moesz wytworzy sobie swego
prawdziwego Ojca, a ten ojciec, ktrego wytworzye, nie wytworzy ciebie. Iluzjom nie naley si cze,
poniewa oddawanie im czci jest oddawaniem czci czemu, co jest niczym. Ale rwnie strach nie jest wobec
nich odpowiedni, poniewa co, co jest niczym, nie moe by przeraajce. Postanowie ba si mioci ze
wzgldu na jej doskona nieszkodliwo i z powodu tego strachu jeste gotw zrezygnowa ze swojej
doskonaej przydatnoci i ze swej wasnej doskonaej Pomocy.
Tylko przy otarzu Boga odnajdziesz pokj. A ten otarz jest w tobie, poniewa Bg go tam umieci.
Jego Gos wci wzywa ci do powrotu, a usyszysz Go wtedy, gdy nie bdziesz mia innych bogw przed
Nim. Moesz odrzuci boga choroby w imieniu swoich braci; waciwie musiaby tak uczyni, gdyby go
odrzuci we wasnym imieniu. Albowiem jeli wszdzie widzisz tego boga choroby, oznacza to, e go
przyje. A jeli go przyje, to wwczas mu si kaniasz i go czcisz, bo uczynie go po to, by zastpi
Boga. On powsta z wiary, e moesz sobie wybiera, ktry bg jest prawdziwy. Chocia jest jasne, e nie ma
to nic wsplnego z prawdziw rzeczywistoci, to jest rwnie jasne, e to ma wiele wsplnego z tak
rzeczywistoci, jak postrzegasz.
125
jeste zdolny do ograniczenia tego podziau, poniewa wskazuje on na to, e cz swego umysu
pozbawie dziaania Boej Woli. A to oznacza, e jest ona poza wszelk kontrol i nie mona nad ni
zapanowa. Ale brak kontroli nad umysem oznacza brak rozumu i wtedy ten umys niewtpliwie staje si
nierozumny. Gdy bdnie definiujesz umys, wwczas postrzegasz, e on bdnie funkcjonuje.
Prawa Boe utrzymuj twj umys w pokoju, albowiem pokj jest Jego Wol, a Jego prawa s po to
ustanowione, by ich przestrzega. Jego prawa s prawami wolnoci, ale twoje prawa s prawami niewoli.
Poniewa wolno i niewola s nie do pogodzenia, praw wolnoci i praw niewoli nie da si jednoczenie
zrozumie. Prawa Boe su jedynie twemu dobru i nie istniej adne inne prawa oprcz nich. Wszystko
inne jest tylko bezprawiem, a zatem chaosem. Jednak Sam Bg poprzez swe prawa zabezpieczy wszystko,
co stworzy. Wszystko to, co nie podlega tym prawom, nie istnieje. Okrelenie prawa chaosu jest bez
sensu. Stworzenie jest w doskonay sposb zgodne z prawem, a to, co chaotyczne, jest bez znaczenia,
poniewa jest bez Boga. Oddae swj pokj bogom, ktrych wytworzye, ale oni ni mog ci go odebra,
a ty nie moesz go im odda, bo ich po prostu nie ma.
Nie wolno ci zrezygnowa z wolnoci, ale moesz jej tylko zaprzeczy. Nie moesz czyni tego, co nie
byo zamiarem Boga, albowiem to, czego Bg nie zamierzy, po prostu si nie dzieje. Twoi bogowie nie
wnosz sami chaosu; to ty obdarzasz ich chaosem i akceptujesz go w nich. Ale tego wszystkiego nigdy nie
byo. Niczego, oprcz praw Boych, nigdy nie byo i niczego, oprcz Jego Woli, nigdy nie bdzie. Zostae
stworzony poprzez Jego prawa i zgodnie z Jego Wol, a sposb, w jaki zostae stworzony, ustanowi ci
stwrc. To, co wytworzye, jest tak niegodne ciebie, e prawie wcale by tego nie chcia, gdyby by gotw
ujrze to takim, jakim jest. Nic by wtedy nie zobaczy. A w swym widzeniu duchowym spojrzaby
automatycznie poza to, w stron tego, co jest w tobie i wok ciebie. Rzeczywisto nie moe si przedosta
przez przeszkody jakie ustanowie, ale otoczy ci zewszd, gdy tylko te przeszkody usuniesz.
Kiedy ju dowiadczysz Boej ochrony, tworzenie bokw stanie si nie do pomylenia. W Umyle
Boga nie ma dziwnych wyobrae, a to, czego nie ma w Jego Umyle, nie moe by twoje, poniewa macie
wsplny umys, ktry naley do Niego. On jest rwnie twj, poniewa naley do Niego, albowiem wedug
Niego posiadanie jest dzieleniem si. A jeli tak jest dla Niego, jest tak rwnie i dla ciebie. Jego definicje s
jego prawami, poniewa dziki nim ustanowi On wszechwiat takim, jakim on w rzeczywistoci jest. aden
faszywy bg, ktrego prbujesz wprowadzi midzy siebie i sw rzeczywisto, nie moe mie
najmniejszego nawet wpywu na prawd. Pokj naley do ciebie, gdy Bg ciebie stworzy. I niczego innego
oprcz ciebie nie stworzy.
Cud jest dziaaniem Syna Boga, ktry odsun od siebie wszelkich faszywych bogw i ktry wzywa
wszystkich swych braci, by uczynili podobnie. Jest to akt jego wiary, bowiem jest rozpoznaniem, e jego brat
moe tego dokona. Jest woaniem do Ducha witego w jego umyle, woaniem, ktre jest wzmocnione
poprzez (ich) zczenie si. Poniewa cudotwrca usysza Gos Boy, umacnia Go w chorym bracie, poprzez
osabienie jego wiary w chorob, ktrej nie podziela. Moc jednego umysu moe opromienia inny umys,
gdy wszystkie lampy Boga zostay zapalone przez t sam iskr. Ta iskra jest wszdzie i jest wieczna.
U wielu tylko ta iskra wci pozostaje, albowiem Wielkie Promienie s przysonite. Jednak Bg
utrzymuje t iskr przy yciu, aby nie mona byo tych Promieni cakowicie zapomnie. Jeli tylko ujrzysz t
ma iskr, wwczas dowiesz si o istnieniu wikszego wiata, albowiem te Promienie, cho ich nie wida,
s tam. Dostrzeenie tej iskry uzdrawia, ale poznanie owego wiata umoliwia stwarzanie. Jednak najpierw
trzeba zauway mae wiateko, albowiem oddzielenie byo upadkiem od wielkoci do maoci. Ta maa
iskra jest jednak wci tak czysta jak Wielkie wiato, poniewa jest wci pozostajcym przywoywaniem
stworzenia. Zawierz jej w peni, a Sam Bg ci odpowie.
V. Wyparcie si Boga
Rytuay boga choroby s dziwne i bardzo wymagajce. Nie zezwala si w nich nigdy na rado,
poniewa znakiem lojalnoci wobec niego jest przygnbienie. Przygnbienie oznacza, e wypare si Boga.
Wielu ludzi obawia si blunierstwa, ale oni nie rozumiej, co to sowo znaczy. Nie uwiadamiaj sobie, ze
wyparcie si Boga jest w rzeczywistoci wyparciem si swej wasnej Tosamoci i w tym sensie zapat za
grzech jest mier. Ten sens jest bardzo dosowny; wypieranie si ycia, a wic zaprzeczanie mu, jest w
gruncie rzeczy potwierdzaniem i w nastpstwie postrzeganiem jego przeciwiestwa, gdy wszelkie formy
wypierania si zastpuj to co jest, tym, czego tam nie ma. W rzeczywistoci nikt nie moe tego dokona, ale
126
to, e mylisz, i moesz to uczyni i e wierzysz, e ju tego dokonae, nie podlega adnej dyskusji.
Jednak nie zapominaj, e zaprzeczenie Bogu i wyparcie si Go nieuchronnie doprowadzi do projekcji, a
wtedy bdziesz wierzy, e ty nie sprawie sobie tego sam, ale uczynili ci to inni. Musisz odebra to
przesanie, ktre dae, gdy jest to przesanie, ktrego chcesz. Moesz co prawda wierzy, e osdzasz
swych braci na podstawie przesa, jakie oni kieruj do ciebie, ale w rzeczywistoci osdzie ich na
podstawie tego przesania, ktre ty im dajesz. Nie przypisuj im twego wyparcia si radoci, bo wtedy nie
zobaczysz w nich tej iskry, ktra przyniosaby tobie rado. To wanie zaprzeczenie tej iskrze wywouje
przygnbienie, albowiem kiedykolwiek postrzegasz swych braci bez tej iskry, wypierasz si Boga.
Religi ego jest wierno w wypieraniu si Boga. A bg choroby oczywicie da wyparcia si zdrowia,
poniewa zdrowie jest w jawnej sprzecznoci z jego wasnym przetrwaniem. Rozwa jednak, co to dla ciebie
znaczy. Jeli nie jeste chory, nie moesz zatrzyma przy sobie tych bogw, ktrych sobie wytworzye,
poniewa mgby ich chcie tylko w chorobie. Blunierstwo jest zatem destrukcyjne dla twej jani73, a nie
dla Boga. Oznacza ono, e nie nie chcesz zna sam siebie, aeby by chorym. Jest to ofiara, jakiej twj bg
da od ciebie, gdy bdc wytworzonym z twego szalestwa, stanowi pewien rodzaj szalonej idei. Przybiera
wiele rnych form, ale chocia moe wydawa si by wieloma rnymi rzeczami, tak naprawd jest tylko
jedn ide wyparciem si Boga.
Choroba i mier wydaway si wkroczy do umysu Syna Boego wbrew Jego Woli. Ten atak na
Boga sprawi, e Jego Syn uwaa, i nie ma Ojca i z (wywoanego przez to) przygnbienia wytworzy sobie
boga przygnbienia. To stao si jego alternatyw dla radoci, gdy nie chcia uzna faktu, e chocia jest
stwrc, sam zosta stworzony. Jednak Syn jest bezradny bez swego Ojca, Ktry jest jego Pomoc.
Mwiem ju przedtem, e sam z siebie nie moesz nic uczyni, ale ty nie powstae sam z siebie. Jeli
by tak byo, to wszystko, co wytworzye, byoby prawdziwe i nie mgby wwczas nigdy od tego uciec.
Poniewa jednak nie wytworzye siebie, wic nie musisz si o nic martwi. Twoi bogowie s niczym,
albowiem twj Ojciec ich nie stworzy. Nie moesz wytwarza stwrcw, ktrzy s niepodobni do twego
Stwrcy, tak jak On nie mgby stworzy Syna, ktry byby niepodobny do Niego. Jeli tworzenie jest
wspdzieleniem, to nie moe stwarza tego, co jest do niego niepodobne. Ono moe wspdzieli tylko to,
czym jest. Przygnbienie nie jest wspdzieleniem, lecz oddzieleniem i odosobnieniem, a zatem nie mogo
by stworzone.
Synu Boga, ty nie zgrzeszye, ale bardzo si pomylie. Jednak twj bd mona naprawi i Bg ci
pomoe, wiedzc, e nie mgby zgrzeszy przeciw Niemu. Zaprzeczye Mu i wypare si Go, bo Go
kochae, wiedzc, e gdyby rozpozna t mio do Niego, wwczas nie mgby Mu zaprzeczy 74. Twoje
wyparcie si Boga oznacza zatem, e Go kochasz i e wiesz, i On kocha ciebie. Pamitaj, e kiedy
musiae zna to, czego si teraz wypierasz. A jeli uznasz, e si tego wypare, bdziesz wtedy mg
zrezygnowa z tego wypierania si.
Twj Ojciec nie wypar si ciebie. On si na tobie nie mci, ale niewtpliwie wzywa ci do powrotu.
Kiedy mylisz, e On nie odpowiedzia na twe woanie, wwczas to ty nie odpowiedziae na Jego woanie.
On woa do ciebie z kadej czci Synostwa, bo kocha Swojego Syna. Jeli syszysz Jego przesanie, znaczy
to, e ci odpowiedzia i wtedy dowiesz si o Nim, jeli tylko bdziesz waciwie sucha. Mio Boga jest
zawarta we wszystkim co On stworzy, albowiem Jego Syn jest wszdzie. Przyjrzyj si w pokoju swym
braciom, a Bg przybdzie pospiesznie do twego serca z wdzicznoci za twj dar dla Niego.
Nie oczekuj uzdrowienia od boga choroby, ale tylko od Boga mioci, gdy uzdrowienie jest Jego
uznaniem. Gdy Go uznasz, wwczas dowiesz si, e On nigdy nie przesta uznawa ciebie i e twoje
istnienie opiera si wanie na tym uznaniu ciebie przez Niego. Nie jeste chory i nie moesz umrze. Ale
moesz pomyli siebie z tym, co choruje i co jest miertelne. Pamitaj jednak, e czynienie tego jest
blunierstwem, bo to oznacza, e patrzysz bez mioci na Boga i Jego stworzenie, od ktrego nie mona Go
73 W oryginale to zdanie brzmi: Blasphemy, then, is <self-destructive,> not God-destructive. Wystpuje tu trudna do
przetumaczenia gra sw, poniewa sowo self- w zoeniach oznacza samo, a z drugiej strony, self oznacza ja.
Poczenie self-destructive mona wic rozumie jako samo-niszczce jak rwnie niszczce dla jani. Chodzi
oczywicie o ja pisan z maej litery, czyli ja opart na ego. Blunierstwo w gruncie rzeczy szkodzi wic temu, kto
zainspirowany przez swoje ego blunierstwo to wypowiada, ale nie szkodzi Bogu.
74 To zdanie moe si wydawa dziwne, a nawet sugerowa jak sprzeczno. Prawdopodobnie chodzi tu o to, e mio do
Boga istnieje na pewnym, wyszym poziomie, a wypieranie si Go ma miejsce na innym, niszym poziomie, na ktrym ta
mio nie jest w peni rozpoznana. A moe myl zawarta w tym tekcie jest jeszcze prostsza i opiera si na takim
rozumowaniu: Kochasz Boga, bo gdyby Go nie kocha, to nie musiaby si Go wypiera.
127
oddzieli.
Kocha mona tylko to, co wieczne, bo mio nie umiera. To, co pochodzi od Boga, naley do Niego na
zawsze, a ty pochodzisz od Boga. Czy Bg pozwoliby sobie na cierpienie? I czy zaproponowaby Swemu
Synowi co, co nie byoby do przyjcia dla Niego? Jeli zaakceptujesz siebie takim, jakim Bg ci stworzy,
wwczas nie bdziesz zdolny do cierpienia. Jednak aby tak si stao, musisz Go uzna za swego Stwrc. I to
nie dlatego, e w przeciwnym razie zostaniesz ukarany. Ale tylko dlatego, e uznajc swego Ojca uznajesz
siebie takim, jakim jeste naprawd. Twj Ojciec stworzy ci w peni bez grzechu, cakowicie bez blu i
cakowicie wolnym od wszelkiego rodzaju cierpienia. Jeli si Go wypierasz, wwczas wprowadzasz
grzech, bl i cierpienie do swego wasnego umysu, poprzez moc, ktr On ci da. Twj umys jest zdolny do
stwarzania wiatw, ale moe on rwnie wyprze si tego, co tworzy, albowiem jest wolny.
Zupenie sobie nie uwiadamiasz, jak bardzo wypare si samego siebie i jak bardzo Bg, w Swej
Mioci, nie chcia tego. Jednak nie przeszkadza ci w tym, poniewa nie rozpoznaby (w tobie) Swego Syna,
jeli on nie byby wolny. Gdyby przeszkodzi tobie, to zaatakowaby w ten sposb Siebie, a przecie Bg nie
jest szalony. Czy chciaby, aby On wspdzieli z tob twe szalestwo? Bg nigdy nie zaprzestanie kocha
Swego Syna, a Jego Syn nigdy nie zaprzestanie Jego kocha. Taki by warunek stworzenia Jego Syna,
ustalony na zawsze w Umyle Boga. Wiedza o tym jest zdrowiem umysu. Zaprzeczanie temu jest
szalestwem. Bg da tobie Siebie w swym stworzeniu, a Jego dary s wieczne. Czy chciaby odmwi
Jemu siebie?
Dziki twym darom dla Niego, Jego Synowi bdzie przywrcone Krlestwo. Jego Syn odmwi tego,
by by Jego darem, odmawiajc przyjcia tego, co zostao dla niego stworzone i co on sam stworzy w Imi
swego Ojca. Niebo czeka na jego powrt, gdy zostao stworzone jako mieszkanie Boego Syna.
Gdziekolwiek indziej, ani w adnym innym stanie, nie jeste w domu. Nie odmawiaj sobie radoci, ktra bya
przecie stworzona dla ciebie, dla wytworzonej przez ciebie niedoli, ndzy i nieszczcia. Bg da ci rodki
do usunicia tego wszystkiego, co wytworzye. Suchaj, a wtedy dowiesz si, jak przypomnie sobie, czym
jeste.
Jeli Bg zna swoje dzieci jako w peni bezgrzeszne, to jest blunierstwem postrzega je jako winne.
Jeli Bg zna swoje dzieci jako w peni wolne od blu, to jest blunierstwem postrzega gdzie cierpienie.
Jeli Bg zna swoje dzieci jako w peni radosne, to jest blunierstwem odczuwa przygnbienie. Wszystkie te
iluzje, jak i wiele innych form, jakie blunierstwo moe przybra, s odmow zaakceptowania stworzenia
takim, jakim jest. Jeli Bg stworzy Swego Syna doskonaym, to wanie takim musisz si nauczy go
widzie, aby pozna jego rzeczywisto. A jako cz Synostwa, takim musisz widzie siebie, aby pozna
wasn rzeczywisto.
Nie postrzegaj niczego, czego Bg nie stworzy, bo w przeciwnym razie wypierasz si Go. Jedyne
Ojcostwo naley do Niego i jest ono twoje tylko dlatego, e On ci je da. Dary, jakie skadasz samemu sobie,
s bez znaczenia, ale twoje dary dla twych stworze s podobne do Jego darw, gdy s dawane w Jego Imi.
Wanie dlatego twoje stworzenia s tak samo prawdziwe jak Jego. Jednak prawdziwe Ojcostwo musi zosta
uznane, jeli prawdziwy Syn ma by znany. Wierzysz, e chore rzeczy, ktre wytworzye, s twymi
prawdziwymi stworzeniami, bo wierzysz, e te chore rzeczy, ktre postrzegasz, s Synami Boga. Ale tak
naprawd bdziesz co mia tylko wtedy, kiedy uznasz Ojcostwo Boga, albowiem Jego Ojcostwo dao ci
wszystko. Oto dlaczego wyparcie si Boga jest wyparciem si samego siebie.
Arogancja jest wyparciem si mioci, poniewa mio si wszystkim dzieli, a arogancja odmawia.
Dopki zarwno jedno jak i drugie wydaje si tobie podane, koncepcja wyboru, ktra nie pochodzi od
Boga, bdzie ci wci towarzyszy. Chocia nie jest ona prawdziwa w wiecznoci, jest prawdziwa w czasie,
zatem dopki czas trwa w twym umyle, bdziesz dokonywa wyborw. Czas jest rwnie twoim wyborem.
Jeliby chcia przypomnie sobie wieczno, musiaby przyglda si tylko wiecznoci. Jeli pozwalasz
sobie na zaabsorbowanie tym, co wie si z czasem, wwczas yjesz w czasie. Jak zwykle, twj wybr jest
okrelony przez to, co cenisz. Czas i wieczno nie mog by jednoczenie prawdziwe, poniewa sobie
nawzajem zaprzeczaj. Jeli uznasz za prawdziwe tylko to, co bezczasowe, zaczniesz rozumie wieczno i
uczynisz j swoj.
Powrt do spisu treci
128
Rozdzia 11
BG ALBO EGO
Wprowadzenie
Albo Bg jest obkany, albo ego. Jeli uczciwie przebadasz dowody obu stron, wwczas niewtpliwie
uwiadomisz sobie, e to musi by prawda. Ani Bg, ani ego, nie proponuj jakiego niepenego,
fragmentarycznego systemu mylowego. Kady z nich jest wewntrznie spjny, ale s one wobec siebie
kracowo przeciwne pod kadym wzgldem, std te czciowa wierno kademu z nich nie jest moliwa.
Pamitaj rwnie, e rezultaty, jakie one przynosz, rni si tak od siebie, jak rni si ich podstawy, a ich
fundamentalne, bezkompromisowe natury nie mog zosta pogodzone przez chwiejn, niezdecydowan
postaw, skaniajc si raz ku jednemu, a innym razem ku drugiemu. Nic, co yje, nie moe by bez Ojca,
albowiem ycie jest stwarzaniem. Zatem kada twoja decyzja jest zawsze odpowiedzi na pytanie, Kto jest
moim ojcem? I bdziesz wierny temu ojcu, ktrego sobie wybierzesz.
Co by jednak odpowiedzia komu, kto jest przekonany, e to pytanie naprawd prowadzi do konfliktu?
Jeli to ty wytworzye ego, to jak ego mogo wytworzy ciebie? Problem z uznaniem autorytetu jest wci
jedynym rdem konfliktu, albowiem ego zostao wytworzone z yczenia Syna Boego, aby odgrywa rol
ojca Boga75. Ego jest wiec niczym innym jak iluzorycznym systemem, w ktrym wytworzye swego
wasnego ojca. Nie myl si w tej kwestii. Gdy taki pogld jest wypowiedziany w peni szczerze, brzmi jak
szalestwo, ale ego nigdy nie przyglda si w peni szczerze temu co czyni. Jednak wanie to stwierdzenie
jest obkan przesank ego, ktr ono starannie ukrywa w mrocznych fundamentach swego systemu
mylowego. Zatem tylko jedna z nastpujcych moliwoci jest prawdziwa: albo ego jest twoim ojcem, albo
jego cay system mylowy si zawali.
Ty wytwarzasz przez projekcj, ale Bg stwarza przez rozprzestrzenianie. To ty jeste kamieniem
wgielnym Boskiego stworzenia, gdy Jego systemem mylowym jest wiato. Przypomnij sobie Promienie,
ktre tam s, ale ktrych (wzrokiem fizycznym) nie wida. Ale im bardziej si zbliasz do centrum Jego
systemu mylowego, tym janiejsze staje si to wiato. Jednak im bliej podchodzisz do fundamentw
systemu mylowego ego, tym ciemniejsza i mniej wyrana staje si ta droga. Mimo to wystarczy maa
iskierka w twym umyle, aby t drog owietli. Nie to wiato ze sob bez lku i dzielnie utrzymuj je nad
fundamentami systemu mylowego ego. Bd gotw osdzi te podstawy systemu mylowego ego szczerze i
w peni uczciwie. Odkryj ten ciemny kamie wgielny przeraenia, na ktrym w system spoczywa i wynie
go do wiata. Zobaczysz wtedy, e spoczywa on na czym, co jest bez sensu i bez znaczenia, a to wszystko,
czego si bae, byo oparte na niczym.
Mj bracie, jeste czci Boga i czci mnie. Kiedy wreszcie spojrzysz na podstaw ego bez dreszczu
przeraenia, spojrzysz rwnie na nasz podstaw. Przybywam do ciebie od naszego Ojca by ponownie
zaoferowa ci wszystko. Nie odrzucaj tej propozycji aby utrzymywa w ukryciu w ciemny kamie
wgielny, poniewa jego ochrona ciebie nie zbawi. Ja daj ci lamp i pjd z tob. Nie odbdziesz tej
podry samotnie. Poprowadz ci do twego prawdziwego Ojca, ktry ci potrzebuje tak samo jak ja. Czy
nie odpowiesz na to woanie mioci z radoci?
I. Dary Ojcostwa
Dowiedziae si, e jest ci potrzebne uzdrowienie. Czy mgby wnie do Synostwa cokolwiek innego
oprcz rozpoznania, e sam potrzebujesz uzdrowienia? Albowiem uzdrowienie jest pocztkiem powrotu do
wiedzy; jest fundamentem, na ktrym Bg ci pomoe zbudowa od nowa system mylowy, ktry z nim
wspdzielisz. aden kamie, ktry na tym fundamencie postawisz, nie pozostanie bez Jego
bogosawiestwa, albowiem bdziesz wtedy przywraca wite miejsce zamieszkania Jego Syna, w ktrym
Bg chce, aby on by i w ktrym on jest. Przywracajc t rzeczywisto w jakiejkolwiek czci umysu Syna
75 Tekst oryginalny jest taki: the ego was made out of the wish of God's Son to father Him. Poniewa father jako czasownik
nie oznacza dosownie by ojcem, ale raczej ojcowa, przypisywa sobie ojcostwo, usynowi, wic nie naley tego
interpretowa tak, e ego chciaby by ojcem Boga, ale raczej w ten sposb, e chciaby sobie to ojcostwo przypisa.
129
Boga, tym samym przywracasz ja sobie. Mieszkasz w Umyle Boga wraz ze swoim bratem, albowiem Bg
nie chcia by sam.
Bycie samotnym oznacza bycie oddzielonym od nieskoczonoci, ale czy to jest moliwe, jeli
nieskoczono nie ma koca? Nikt nie moe pozostawa poza tym, co jest nieograniczone, poniewa to, co
nie ma adnych granic, musi by wszdzie. W Bogu nie ma ani pocztkw, ani kocw, a Jego wszechwiat
jest Nim Samym. Czy moesz odczy si od wszechwiata lub od Boga, Ktry jest tym wszechwiatem? Ja
i mj Ojciec stanowimy jedno z tob, gdy ty jeste czci Nas. Czy naprawd wierzysz, e Bogu moe
brakowa jakiej czci, lub moe j utraci?
Gdyby nie by czci Boga, Jego Wola nie byaby zjednoczona. Czy mona sobie to w ogle
wyobrazi? Czy cz Jego umysu moe nic nie zawiera? Jeli twoje miejsce w Jego Umyle nie moe by
wypenione przez nikogo oprcz ciebie, a wypenienie go tob byo twoim stworzeniem, to bez ciebie
istniaoby puste miejsce w Umyle Boga. Rozprzestrzeniania nie mona zablokowa i nie ma w nim adnej
prni. Trwa wiecznie, bez wzgldu na to, jak bardzo si mu zaprzecza. Twoje wyparcie si rzeczywistoci
moe je powstrzyma w czasie, ale nie w wiecznoci. Wanie z tego wzgldu twoje stworzenia nie przestay
si rozprzestrzenia i dlatego tak bardzo oczekuj twego powrotu.
Oczekiwanie jest moliwe tylko w czasie, lecz czas nie ma znaczenia. Ty, ktry wytworzye
opnienie, moesz w bardzo prosty sposb pozostawi czas za sob poprzez rozpoznanie, e ani pocztki,
ani koce nie zostay stworzone przez Wiecznego, Ktry nie naoy adnych ogranicze na Swoje
stworzenie, ani na tych, ktrzy stwarzaj tak jak jak On. Nie wiesz o tym po prostu dlatego, e prbowae
ograniczy to, co On stworzy i dlatego wierzysz, e wszystko co stworzone jest ograniczone. Jak zatem,
zaprzeczywszy nieskoczonoci, mgby zna swe stworzenia?
Prawa wszechwiata nie zezwalaj na sprzecznoci. To, co odnosi si do Boga, odnosi si rwnie do
ciebie. Jeli wierzysz, e jeste nieobecny w Bogu, wwczas bdziesz take wierzy, e On jest nieobecny w
tobie. Nieskoczono nie ma znaczenia bez ciebie, a ty nic nie znaczysz bez Boga. Bg i Jego Syn nie maj
koca, albowiem to my jestemy wszechwiatem. Bg nie jest niedokoczony i nie jest bezdzietny. Poniewa
nie chcia by sam, stworzy Syna na Swoje podobiestwo. Nie odmawiaj Mu Jego Syna, gdy twa niech
do uznania Jego Ojcostwa odmwia ci twego ojcostwa. Postrzegaj Jego stworzenia jako Jego Syna, bo
twoje byy stworzone na Jego cze. Wszechwiat mioci nie nie przestaje istnie tylko dlatego, e ty go nie
widzisz, a twoje zamknite oczy nie utraciy zdolnoci widzenia. Spjrz na chwa Jego stworzenia, a
dowiesz si, co Bg zachowa dla ciebie.
Bg przydzieli ci miejsce w Swym Umyle, ktre jest na zawsze twoje. Jednak moesz je zachowa
tylko poprzez dawanie go w taki sam sposb, jak zostao dane tobie. Czy mgby wic by tam samotny,
jeli to miejsce zostao ci dane dlatego, e Bg nie chcia by samotny? Umys Boga nie moe si
zmniejszy. On moe si tylko powiksza, albowiem wszystko, co On stwarza, jest obdarzane funkcj
stwarzania. Mio niczego nie ogranicza, a to, co ona stwarza, nie jest ograniczone. Dawanie bez ogranicze
jest Bo Wol wzgldem ciebie, gdy tylko to moe ci przynie rado, ktra jest Jego radoci, i ktr On
chce z tob wspdzieli. Twoja mio jest tak samo bezgraniczna jak Jego Mio, poniewa ona jest Jego.
Czy jaka cz Boga mogaby pozostawa bez Jego Mioci i czy jaka cz Jego Mioci mogaby
by powstrzymana? Bg jest twoim dziedzictwem, gdy jego jedynym darem jest On Sam. Czy moesz
dawa inaczej ni On to czyni, jeli chcesz pozna Jego dar dla ciebie? Dawaj zatem bez ogranicze i bez
koca, aby mg si dowiedzie, jak wiele On ci da. Twoja zdolno przyjcia Go zaley od twej gotowoci
dawania w taki sam sposb jak On daje. Twoje wasne ojcostwo i twj Ojciec s Jednym. Bg chce
stwarza, a twoja wola jest Jego Wol. Wynika z tego zatem, e bdziesz stwarza, gdy twoja wola wypywa
z Jego Woli. A bdc rozprzestrzenieniem Jego Woli, musi by taka sama.
Jednak nie znasz swej wasnej woli. To nie wyda ci si dziwne, kiedy uwiadomisz sobie, e zaprzecza
oznacza nie wiedzie. Bo Wol jest to, by by Jego Synem. Zaprzeczajc temu, zaprzeczasz wasnej
woli i z tego powodu nie znasz jej. Musisz zawsze pyta, jaka jest Boa Wola we wszystkim, albowiem jest
to rwnie twoja wola. Chocia jej nie znasz, to jednak Duch wity j pamita dla ciebie. Pytaj Go zatem,
co jest Bo Wol wzgldem ciebie, a On ci powie, jaka jest twoja wola. Powtarzanie, e jej nie znasz, nigdy
nie jest za czste. Zawsze, gdy to, co mwi ci Duch wity, wydaje si by dla ciebie jakim przymusem, jest
tak dlatego, e nie rozpoznae swojej woli.
Projekcja ego sprawia, e Boa Wola wydaje si by na zewntrz ciebie, a zatem, e nie jest twoj wol.
Przy takiej interpretacji wydaje si moliwe, e Boa Wola i twoja wola pozostaj w konflikcie. Moe si
130
zatem wydawa, e Bg da od ciebie czego, czego nie chcesz da i w ten sposb pozbawia ciebie tego,
czego chcesz. Czy Bg, Ktry chce tylko tego, czego ty chcesz, byby zdolny do tego? Twoja wola jest Jego
yciem, ktre On ci da. Nawet w czasie nie moesz y poza Nim. Sen nie jest mierci. To, co On stworzy,
moe spa, ale nie moe umrze. Niemiertelno jest Jego Wol wzgldem Swojego Syna i wol Jego Syna
wobec samego siebie. Syn Boy nie moe chcie dla siebie mierci, poniewa jego Ojciec jest yciem, a Jego
Syn jest do Niego podobny. Stwarzanie jest twoj wol, gdy jest Jego Wol.
Nie moesz by szczliwy, dopki nie czynisz tego, czego naprawd chcesz i nie moesz tego zmieni,
poniewa jest to niezmienne. Jest to niezmienne z mocy Woli Boga i z twojej rwnie, albowiem w
przeciwnym razie Jego Wola nie byaby rozprzestrzeniana. Boisz si pozna Wol Boga, gdy jeste
przekonany, e nie jest ona twoj wol. Wszelka twa choroba i cay twj strach bierze si z tego przekonania.
Kady objaw choroby i strachu wanie z niego powstaje, albowiem to przekonanie sprawia, e nie chcesz
wiedzie. Utrzymujc w sobie to przekonanie, ukrywasz si w ciemnoci, zaprzeczajc istnieniu w tobie
wiata.
Jeste proszony o obdarzenie zaufaniem Ducha witego tylko dlatego, e On przemawia w twoim
imieniu. On jest Gosem, ktry przemawia w imieniu Boga, ale nigdy nie zapominaj, e Bg nie chcia by
sam. On wspdzieli Swoj Wol wraz z tob; jednak nie narzuca jej tobie. Zawsze pamitaj, e to, co On
daje, to zatrzymuje, tak wic nic, co On daje, nie moe si Mu przeciwstawi. Ty, ktry wspdzielisz Jego
ycie, musisz je wspdzieli, aby je pozna, poniewa wspdzielenie jest poznaniem. Bogosawiony jeste
ty, ktry si uczysz, e usysze Wol Ojca oznacza pozna swoj wasn. Albowiem twoj wol jest by
takim jak On, a Jego Wol jest aby tak byo. Bo Wol jest eby Jego Syn by Jednym, zjednoczonym z Nim
w Jego Jednoci. Oto dlaczego uzdrowienie jest pocztkiem rozpoznania, e twoja wola jest Jego Wol.
131
jak On, chociaby tylko troch, a ta maa iskra wybuchnie wielkim wiatem, ktre rozjarzy si w twym
umyle tak mocno, e On stanie si twoim jedynym Gociem. Gdy kiedykolwiek zapraszasz ego, by weszo
do twego umysu, odmawiasz Jego zaproszenia. On mimo to pozostanie, chocia ty sprzymierzasz si (z ego)
przeciw Niemu. Ale niezalenie od tego, jak podr postanowisz podj, On pjdzie z tob, wci czekajc.
Moesz zaufa Jego cierpliwoci, gdy On nie moe opuci czci Boga. Ty potrzebujesz jednak duo
wicej ni cierpliwoci.
Nigdy nie zaznasz odpoczynku, dopki nie poznasz swej funkcji i nie wypenisz jej, bowiem tylko
wtedy twoja wola i Wola twojego Ojca mog by w peni zjednoczone. Mie Boga oznacza by takim jak
On, a On da tobie Siebie Samego. Ty, ktry masz Boga, musisz by taki jak Bg, bowiem poprzez ten dar
Jego funkcja staje si twoj. Zapro t wiedz z powrotem do swego umysu i nie pozwl by cokolwiek j
przysaniao. Ten Go, Ktrego Bg ci przysa, nauczy ci, jak to zrobi, jeli tylko rozpoznasz t ma
iskr i pozwolisz jej si powiksza. Twoja gotowo, by to uczyni, nie musi by doskonaa, albowiem Jego
gotowo jest taka. Jeli tylko zaproponujesz Mu odrobin miejsca w swym umyle, On rozwietli je tak
mocno, e wwczas chtnie pozwolisz mu si powiksza. I wanie dziki temu powikszaniu si zaczniesz
przypomina sobie stwarzanie.
Czy chciaby by zakadnikiem ego czy gospodarzem Boga? Przyjmiesz tylko tego, kogo zaprosisz.
Masz pen swobod wyboru tego, kto bdzie twym gociem i jak dugo pozostanie z tob. Jednak nie jest to
prawdziwa wolno, poniewa wci zaley od tego, jak j postrzegasz. Duch wity jest wci gotw ci
pomc, ale nie moe ci pomc bez twego zaproszenia. A ego jest niczym, bez wzgldu na to, czy je
zaprosisz, czy nie. Prawdziwa wolno polega na witaniu rzeczywistoci, a spord twych goci tylko Duch
wity jest rzeczywisty. Poznaj zatem, Kto z tob mieszka, rozpoznajc tylko to, co ju jest i nie zadowalaj
si zmylonymi pocieszycielami, albowiem jest w tobie Boy Pocieszyciel.
132
Jeli ich widzisz, to tylko dlatego, e zaprzeczasz istnieniu tego wiata. Zamiast zaprzecza wiatu zaprzecz
tym mrocznym towarzyszom, albowiem to wiato jest tu, a ta droga jest wyranie widoczna.
Bg niczego przed Swym Synem nie ukrywa, nawet jeli Jego Syn chciaby sam siebie ukrywa. Jednak
Syn Boga nie jest w stanie ukry swojej chway, bowiem Bg chce jego wspaniaoci i da mu wiato, ktre
w nim wieci. Nigdy nie zgubisz swej drogi, bowiem Bg ci prowadzi. Kiedy czasem bdzisz, wwczas
wyruszasz tylko w podr, ktra jest nierzeczywista. Ci mroczni towarzysze, owa mroczna droga, to tylko
iluzje. Obr si w stron wiata, gdy ta maa iskra w tobie jest czci wiata tak wielkiego, e moe ono
wynie ci na zawsze poza wszelk ciemno. Albowiem twj Ojciec jest twym Stwrc, a ty jeste do
Niego podobny.
Dzieci wiata nie mog przebywa w ciemnoci, bo nie ma w nich ciemnoci. Nie daj si oszuka
mrocznym pocieszycielom i nigdy ni pozwl im wej do umysu Syna Boego, gdy nie ma dla nich
miejsca w Jego wityni. Gdy jeste kuszony, by si Go wyprze, pamitaj, e nie ma adnych innych bogw,
ktrych by mona byo mie przed Nim i przyjmij w pokoju Jego Wol wobec ciebie. Albowiem inaczej nie
moesz jej przyj.
Tylko Boy Pocieszyciel moe ci naprawd pocieszy. W ciszy Swojej wityni czeka na to, by da ci
pokj, ktry naley do ciebie. Dawaj Jego pokj, aby mg wej do tej wityni i odnale ten pokj, ktry
tam czeka na ciebie. Ale bd wity przed Obliczem Boga, bo w przeciwnym razie nie bdziesz wiedzia, e
tam jeste. Bowiem to, co nie jest do Boga podobne, nie moe wej do Jego Umysu, gdy nie byo Jego
Myl, a zatem nie naley do Niego. Natomiast twj umys musi by tak czysty jak Jego, jeli chcesz si
dowiedzie, co naley do ciebie. Strze pilnie Jego wityni, bo On Sam tam przebywa i trwa w pokoju. Nie
moesz stan przed Obliczem Boga77 ze swymi mrocznymi towarzyszami obok siebie, ale nie moesz take
dosta si tam sam. Wszyscy twoi bracia musz wej tam z tob, bo dopki ich nie przyjmiesz, nie moesz
tam wej. Nie moesz bowiem zrozumie caoci, jeli nie jeste caoci, a adnej czci Syna nie mona
wyczy, jeli chciaby on pozna Cao Swego Ojca.
Moesz zaakceptowa cae Synostwo w swym umyle i bogosawi je wiatem, ktre da mu twj
Ojciec. Wtedy staniesz si godny by zamieszka w tej wityni wraz z Nim, albowiem twoj wol nie jest
by samotnym. Bg pobogosawi Swego Syna na wieki. Jeli bdziesz go bogosawi w czasie, znajdziesz
si w wiecznoci. Czas nie moe oddzieli ci od Boga, jeli uywasz go w imieniu wiecznoci.
133
Tylko ty moesz si czegokolwiek pozbawi. Nie utrudniaj uwiadomienia tego sobie, gdy jest to
prawdziwy pocztek witania w tobie wiata. Pamitaj rwnie, e zaprzeczanie temu prostemu faktowi
przybiera wiele form, ktre musisz nauczy si rozpoznawa i ktrym musisz si stanowczo sprzeciwia, bez
adnych wyjtkw. Jest to podstawowy i decydujcy krok w kierunku przebudzenia. Pocztkowe fazy tej
zasadniczej zmiany s czsto do bolesne, albowiem gdy rezygnujesz z obwiniania na zewntrz, istnieje
wwczas silna tendencja do utrzymywania poczucia winy wewntrz. Na pocztku trudno jest sobie
uwiadomi, e to jest dokadnie to samo, poniewa nie ma rnicy pomidzy tym co wewntrz i tym co na
zewntrz.
Jeli twoi bracia s czci ciebie, a ty ich obwiniasz za pozbawienie ciebie czego, wwczas obwiniasz
siebie. I nie moesz te obwinia siebie, nie obwiniajc ich. To wanie dlatego nie naley obwinia
wszystkich wok, ale trzeba cakowicie zrezygnowa z posugiwania si pojciem winy. Gdy obarczysz
siebie win, wwczas nie moesz siebie pozna, gdy tylko ego obwinia. Obwinianie samego siebie jest wic
utosamianiem si z ego i w takim stopniu obron ego, w jakim obwinia si innych. Nie moesz stan przed
Obliczem Boga, gdy atakujesz Jego Syna. Kiedy Jego Syn wzniesie swj gos wychwalajc swego Stwrc,
usyszy Gos przemawiajcy w imieniu jego Ojca. Nie mona jednak chwali Stwrcy bez Jego Syna,
poniewa Oni wspdziel Swoj chwa i s sawieni zawsze razem.
Chrystus czeka przy Boym otarzu, by powita Jego Syna. Ale przybd tam, nikogo nie potpiajc, bo
inaczej bdziesz przekonany, e drzwi prowadzce do tego otarza s zaryglowane i nie moesz tam wej. Te
drzwi nie s zaryglowane i jest niemoliwe by nie mg wej tam, gdzie Bg by chcia, aby by. Ale
kochaj siebie Mioci Chrystusa, bo wanie tak kocha ci twj Ojciec. Moesz odmwi by tam wej, ale
nie moesz zaryglowa drzwi, ktre Chrystus utrzymuje otwarte. Przybd do mnie, ktry trzymam je
otwarte dla ciebie, poniewa dopki yj, one nie mog by zamknite, a ja yj wiecznie. Bg jest moim
yciem, a take twoim i niczego nie odmawia Swojemu Synowi.
Chrystus czeka przy Boym otarzu na przywrcenie Siebie w tobie. Bg wie, e Jego Syn jest tak
cakowicie niewinny, jak On Sam, a zbliasz si do Niego wtedy, gdy doceniasz Jego Syna. Chrystus czeka
na to, by uzna Go za siebie samego i by uzna Jego Peni za swoj. Albowiem Chrystus jest Synem Boga,
ktry yje w Swym Stwrcy i promienieje Jego chwa. Chrystus jest rozprzestrzenieniem Mioci i pikna
Boga, tak doskonaym jak Jego Stwrca i przebywajcym razem z Nim w pokoju.
Bogosawiony jest Syn Boga, ktrego wiato pochodzi od jego Ojca i ktrego chwa chce
wspdzieli, tak jak jego Ojciec wspdzieli j z nim. Nie istnieje adne potpienie w Synu, bo nie istnieje
adne potpienie w Ojcu. Wspdzielc doskona Mio Ojca, Syn musi wspdzieli to, co do niego
naley, bo inaczej nie pozna on ani Ojca, ani Syna. Pokj tobie, ktry spoczywasz w Bogu i w ktrym cae
Synostwo spoczywa.
V. Dynamika Ego
Nikt nie moe uciec od iluzji, jeli si im dobrze nie przyjrzy, gdy niepatrzenie na iluzje jest sposobem
ich ochrony. Nie ma adnego powodu, by wzdraga si przed iluzjami, albowiem one nie mog by
niebezpieczne. Jestemy gotowi by przyjrze si bliej systemowi mylowemu ego, gdy razem mamy
lamp, dziki ktrej system w zblednie i zniknie, a poniewa ty sobie uwiadamiasz, e go nie chcesz, wic
musisz by ju na to gotowy. Czynic to, bdmy bardzo spokojni, albowiem tylko szczerze szukamy
prawdy. Przez pewien czas bdziemy przerabia lekcj na temat dynamiki ego, albowiem najpierw musimy
si dobrze przyjrze ego, aby je nastpnie przejrze i spojrze poza nie, gdy ty nadae mu realno.
Spokojnie naprawimy razem ten bd, aby spojrze poza ten bd w stron prawdy.
Czyme jest uzdrowienie, jak nie usuniciem tego wszystkiego, co stoi na drodze do wiedzy? I jak
inaczej mgby kto rozwia iluzje, ni przygldajc si im bezporednio, bez ich ochraniania? Nie bj si
wic, bo chocia to, na co bdziesz spoglda, jest rdem twego strachu, zaczynasz si przecie uczy, e
strach nie jest rzeczywisty. Uczysz si take, e skutki, jakie strach wywouje, mog by rozwiane jedynie
poprzez zaprzeczenie ich rzeczywistoci. Nastpnym krokiem jest, oczywicie, rozpoznanie, e to, co nie
wywouje adnych skutkw, w rzeczywistoci nie istnieje. Prawa nie dziaaj w prni, a to, co wiedzie do
nicoci, w ogle si nie zdarzyo. Jeli rzeczywisto jest rozpoznawana przez jej rozprzestrzenienia,
wwczas to, co prowadzi do nicoci, nie moe by rzeczywiste. Jasno z definicji usuwa wszelki niead i
wszelki zamt, a wiato rozwiewa wszelk ciemno.
134
Rozpocznijmy t lekcj na temat dynamiki ego od uwiadomienia sobie, e to okrelenie samo w
sobie nic nie znaczy. Zawiera bowiem w sobie sprzeczno, ktra odbiera mu sens. Dynamika sugeruje
moc czynienia czego, a cae zudzenie oddzielenia ley w przekonaniu, e ego ma moc czynienia
czegokolwiek. Poniewa ty w to wierzysz, ego jest dla ciebie przeraajce. Jednak prawda jest bardzo prosta:
135
wypare si siebie. Wierzc, e skutecznie zaatakowae prawd, wierzysz, e atak ma moc. W ten bardzo
prosty sposb stajesz si tym, ktry boi si samego siebie. A nikt nie chce odnale tego, w co wierzy, e by
go zniszczyo.
Jeeli osignicie celu ego, jakim jest autonomia, byoby wykonalne, wwczas moliwe by byo
pokonanie celu Boga, a to jednak nie jest moliwe. Tylko wtedy, gdy si dowiesz, czym jest strach, moesz
ostatecznie nauczy si odrnia to co moliwe, od tego co niemoliwe i to co prawdziwe, od tego co
faszywe. Zgodnie z nauczaniem ego, jego cel moe by speniony, a celu Boga osign nie mona. Zgodnie
z nauczaniem Ducha witego, tylko cel Boga moe by osignity i ju jest osignity.
Bg jest tak samo zaleny od ciebie, jak i ty od Niego, albowiem Jego Autonomia obejmuje twoj i bez
niej jest niekompletna. Moesz sw autonomi ustanowi jedynie poprzez utosamienie si z Nim i
wypenienie swej funkcji w taki sposb, w jaki jest ona widziana w wietle prawdy. Ego wierzy, e spenienie
jego celu jest szczciem. Ale jest ci dane pozna, e Boa funkcja jest twoja i e nie mona odnale
szczcia poza Wasz poczon Wol. Rozpoznaj tylko, e ten cel ego, do ktrego zdae tak pilnie,
przynis ci tylko strach, a wtedy przekonanie, e strach jest szczciem, stanie si trudne do utrzymania.
Ego, ktre jest podtrzymywane przez strach, chciaoby, aby w to wierzy. Jednak Boy Syn nie jest obkany
i nie moe w to wierzy. Gdy tylko to rozpozna, wtedy nie bdzie tego akceptowa. Albowiem tylko kto
szalony mgby wybra strach w miejsce mioci i tylko szalony mgby wierzy, e mio moe by
umacniana poprzez atak. Ale ten, kto jest zdrowy na umyle, jest wiadom tego, e tylko atak moe
wywoywa strach, przed ktrym cakowicie chroni Mio Boga.
Ego analizuje; Duch wity akceptuje. Docenienie caoci nastpuje tylko poprzez akceptacj, bowiem
analizowanie oznacza rozbijanie lub rozdzielanie. Prba zrozumienia caoci przez jej dzielenie na czci jest
wyranym, charakterystycznym, zawierajcym sprzeczno podejciem ego do wszystkiego. Ego wierzy, e
moc, zrozumienie i prawda le w oddzieleniu i aby ustanowi t wiar musi atakowa. Niewiadome tego,
e ta wiara nie moe by ustanowiona i drczone przekonaniem, e oddzielenie jest zbawieniem, ego atakuje
wszystko co postrzega, przez rozbijanie tego na mae, nie poczone z sob czci, bez sensownych
zwizkw midzy sob, a zatem bez sensu. Ego zawsze zastpuje wszelki sens chaosem, albowiem jeli
oddzielenie jest zbawieniem, to harmonia jest zagroeniem.
Interpretacja praw postrzegania przez ego jest i musi by dokadnym przeciwiestwem interpretacji
Ducha witego. Ego koncentruje si na bdzie i nie zauwaa prawdy. Kad pomyk, ktr postrzega,
czyni rzeczywist i z charakterystycznym rozumowaniem wykorzystujcym bdne koo79, wnioskuje, e z
powodu tej pomyki, spjna i konsekwentna prawda musi by bez sensu. Nastpny krok jest oczywisty. Jeli
spjna i konsekwentna prawda jest bez sensu, to niespjno i niekonsekwencja musi by prawdziwa. Jasno
trzymajc si bdu w umyle i ochraniajc to, co uczynio go realnym, ego przystpuje do nastpnego kroku
w swoim systemie mylowym: Bd jest prawdziwy, a prawda jest bdem.
Ego nawet nie prbuje tego zrozumie, bo to jest cakowicie nie do zrozumienia, ale ego dokonuje
niewtpliwie wszelkich prb, by to udowodni i czyni to stale. Stale analizujc, aby zaatakowa sens, odnosi
sukcesy w niedostrzeganiu go i pozostaje z szeregiem fragmentarycznych spostrzee, ktre jednoczy w
swoim imieniu. I to wanie staje si wszechwiatem, ktry postrzega. A ten wszechwiat, z kolei, staje si
dowodem jego wasnej rzeczywistoci.
Nie lekcewa uroku, jaki maj te dowody ego dla tych, ktrzy chcieliby go sucha. Selektywne
postrzeganie wybiera troskliwie swoich wiadkw, a ci wiadkowie s konsekwentni. Argumenty
przemawiajce za obkaniem s mocne dla obkanego. Albowiem rozumowanie koczy si tam, gdzie jest
jego pocztek, a adem system mylowy nie wykracza poza swoje rdo. Jednak rozumowanie, ktre jest
bez sensu, nie moe niczego pokaza, a ci, ktrych ono przekonao, zostali oszukani. Czy ego moe naucza
prawdziwie, jeli nie dostrzega prawdy? Czy moe postrzega to, czemu zaprzeczyo? Jego wiadkowie
niewtpliwie potwierdzaj to zaprzeczenie, ale nie potwierdzaj tego, czemu ono zaprzeczyo. Ego spoglda
prosto na Ojca i Go nie widzi, poniewa zaprzeczyo Jego Synowi.
Czy chciaby przypomnie sobie Ojca? Przyjmij Jego Syna i wtedy przypomnisz Go sobie. Nie mona
dowie, e Jego Syn jest niegodny, gdy nie mona dowie, e kamstwo jest prawdziwe. To, jak widzisz
79 W tekcie angielskim jest tu uyte okrelenie circular reasoning co oznacza rozumowanie oparte na bdzie bdnego koa.
Bd bdnego koa polega na tym, e teza twierdzenia, ktrego si dowodzi, jest rwnoczenie jednym z zaoe tego
twierdzenia, lub, e to, co wchodzi w skad wniosku stanowi te jego przesank, albo e to, co definiujemy, jest rwnoczenie
tym, za pomoc czego definiujemy. Zgodnie z prawami logiki, takie rozumowania s niepoprawne i s wykorzystywane
jedynie w sofistycznych dyskusjach, ktrych celem jest postawienie na swoim, bez wzgldu na to, jaka jest prawda.
136
Jego Syna poprzez oczy ego, dowodzi, e Jego Syn nie istnieje, jednak tam, gdzie jest Syn, musi by rwnie
Ojciec. Zaakceptuj to, czemu Bg nie zaprzecza, a to, co zaakceptowae, dowiedzie swojej prawdy.
wiadkowie Boga pozostaj w Jego wietle i spogldaj na to, co On stworzy. Ich cisza jest znakiem, e
ujrzeli Syna Boga i w Obecnoci Chrystusa nie potrzebuj ju adnych dowodw, bowiem Chrystus
opowiada im o Sobie i o Swym Ojcu. S cisi, albowiem Chrystus do nich mwi, a oni mwi Jego sowami.
Kady brat, ktrego spotykasz, staje si albo wiadkiem Chrystusa, albo ego, w zalenoci od tego, co w
nim postrzegasz. Kady przekonuje ci o tym, co chcesz postrzega i o rzeczywistoci krlestwa, na ktr
postanowie by wyczulony. Wszystko, co postrzegasz, jest wiadectwem na rzecz tego systemu
mylowego, dla ktrego pragniesz, by by prawdziwy. Kady brat ma moc, by ci uwolni, jeli postanowisz
by wolny. Nie moesz przyj od niego faszywego wiadectwa, jeli nie wydae o nim faszywego
wiadectwa. Jeli on nie mwi do ciebie o Chrystusie, to jest tak tylko dlatego, e ty nie mwie mu o
Chrystusie. Syszysz tylko swj wasny gos i jeli przemawia przez ciebie Chrystus, wwczas Go usyszysz.
137
cakowita, jak jego wolno, bowiem bdzie posuszny tylko temu bogu, ktrego uznaje i przyjmuje. Bg 81
ukrzyowania da aby krzyowa i jego czciciele s mu posuszni. Krzyuj siebie w jego imi, wierzc, e
moc Syna Boga jest zrodzona z ofiary i blu. Bg zmartwychwstania niczego nie da, poniewa nie chce
nikomu nic odbiera. nie wymaga posuszestwa, poniewa posuszestwo pociga za sob ulego. On
chciaby tylko, aby si dowiedzia, jaka jest woja wola i by j wypenia, nie w duchu powicania si,
skadania ofiar i ulegoci, ale w radoci z wolnoci.
Zmartwychwstanie musi tw wierno wzbudza z radoci, poniewa ono jest symbolem radoci. Jego
cakowicie nieodparta moc wynika z faktu, e przedstawia sob to, czym chcesz by. Wolno pozostawienia
za sob wszystkiego, co ci rani, upokarza i przeraa nie moe by na tobie wymuszona, lecz moe by ci
ofiarowana poprzez ask Bo. I poprzez Jego ask moesz j przyj, albowiem Bg jest askawy dla
Swego Syna, akceptujc go bez zastrzee jako Swojego Wasnego. Kto jest zatem twoim wasnym? Ojciec
da ci wszystko, co naley do Niego i On Sam jest twj, razem z tym wszystkim. Strze ich w ich
zmartwychwstaniu, bo w przeciwnym razie nie przebudzisz si w Bogu, bezpiecznie otoczony przez to, co
jest twoje na zawsze.
Nie odnajdziesz pokoju, dopki nie usuniesz gwodzi z doni Boego Syna i nie wyjmiesz ostatniego
ciernia z jego czoa. Mio Boga otacza Jego Syna, ktrego bg ukrzyowania potpia. Nie nauczaj, e
umarem na prno. Nauczaj raczej, e nie umarem, pokazujc, e yj w tobie. Albowiem zniweczenie
(skutkw) ukrzyowania Syna Boego jest dzieem odkupienia, w ktrym kady ma jednakowy udzia. Bg
nie osdza Swojego niewinnego Syna. Czy mgby postpi inaczej, skoro da mu Siebie?
Przygwodzie siebie do krzya i umiecie na wasnej gowie koron cierniow. Jednak nie moesz
ukrzyowa Syna Boego, bowiem Wola Boga nie moe umrze. Jego Syn zosta odkupiony od swego
wasnego ukrzyowania, albowiem nie mona przypisa mierci temu, ktremu Bg da wieczne ycie. Sen o
ukrzyowaniu wci ciko spoczywa na twych oczach, ale to, co widzisz w snach, nie jest rzeczywistoci.
Gdy spostrzegasz Syna Boga jako ukrzyowanego, wci pisz. Dopki wierzysz, e moesz go ukrzyowa,
masz jedynie senne koszmary. Ty, ktry zaczynasz si budzi, jeste wci wiadom tych snw i jeszcze ich
nie zapomniae. Zapomnienie o snach i wiadomo Chrystusowa nadchodz wraz z przebudzeniem innych,
by wspdzielili twoje odkupienie.
Przebudzisz si na swe wasne wezwanie, poniewa Wezwanie do przebudzenia jest w tobie. Jeli ja
yj w tobie, to ty ju jeste przebudzony. Ale musisz widzie dziea, ktre czyni poprzez ciebie, bo inaczej
nie spostrzeesz, e uczyniem je dla ciebie. Nie nakadaj ogranicze na sw wiar w to, co mog uczyni
poprzez ciebie, bo w przeciwnym razie nie zaakceptujesz tego, co mog uczyni dla ciebie. Jednak to ju
zostao uczynione i jeli nie podzielisz si (z innymi) tym wszystkim, co ju otrzymae, nie dowiesz si, e
twj odkupiciel yje i e si z wraz z nim przebudzie. Odkupienie mona rozpozna tylko poprzez
wspdzielenie.
Syn Boy jest zbawiony. Zanie tylko t wiadomo Synostwu, a twj udzia w odkupieniu bdzie tak
samo wartociowy jak mj. Albowiem twj udzia musi by podobny do mojego, skoro uczysz si go ode
mnie. Jeli wierzysz, e twj udzia jest ograniczony, wwczas mnie ograniczasz. Nie ma stopni trudnoci w
cudach, poniewa wszyscy Synowie Boga s tak samo wartociowi i ich rwno jest ich jednoci. W
kadej czci Boga mieci si caa Jego moc i nic, co jest sprzeczne z Jego Wol, nie jest ani wielkie, ani
mae. To, co nie istnieje, nie ma adnej wielkoci ani miary. Dla Boga wszystko jest moliwe. A Chrystusowi
jest dane by by podobnym do Ojca.
138
Kada kochajca myl, jak Syn Boy mia kiedykolwiek, jest wieczna. Kochajce myli, ktre jego
umys postrzega w tym wiecie, s jedyn rzeczywistoci tego wiata. S wci spostrzeeniami, poniewa
on wci wierzy, e jest oddzielony. Jednak s wieczne, gdy s kochajce. A poniewa s kochajce, s
podobne do Ojca i dlatego nie mog umrze. Ten rzeczywisty wiat mona naprawd postrzega. Wszystko,
co jest potrzebne, by go postrzega, to tylko ch, by nie postrzega niczego innego. Albowiem jeli
postrzegasz zarwno dobro jak i zo, akceptujesz zarwno fasz jak i prawd, nie odrniajc ich od siebie.
Ego moe czasem widzie jakie dobro, ale nie moe widzie wycznie dobra. Wanie dlatego jego
spostrzeenia s tak zmienne. Ono nie odrzuca cakowicie dobroci, bo tego by nie zaakceptowa. Ale ono
zawsze do czego prawdziwego dodaje co nieprawdziwego, mieszajc w ten sposb iluzje z
rzeczywistoci. Jednak spostrzeenia nie mog by tylko czciowo prawdziwe. Jeli wierzysz zarwno w
prawd jak i w iluzje, wwczas nie potrafisz rozpozna, co jest prawdziwe. Aby ustanowi sw osobist
autonomi prbowae stwarza inaczej ni twj Ojciec, wierzc, e to, co wytworzye, jest zdolne
pozostawa niepodobnym do Niego. Jednak wszystko, co prawdziwe, jest podobne do Niego. Postrzeganie
tylko prawdziwego wiata doprowadzi ci do prawdziwego Nieba, poniewa sprawi, e bdziesz zdolny do
tego, aby je zrozumie.
Owo postrzeganie dobroci nie jest wiedz, ale zaprzeczenie przeciwiestwu dobroci umoliwia ci
rozpoznanie stanu, w ktrym przeciwiestwa nie istniej. I to jest warunek (dostpu do) wiedzy. Bez tej
wiadomoci (braku przeciwiestw) nie spenisz tego warunku i dopki takiej wiadomoci nie osigniesz,
nie bdziesz wiedzia, e wiedza jest ju twoja. Wytworzye wiele idei, ktre umiecie pomidzy sob i
swoim Stwrc i te wierzenia s wiatem takim, jakim go postrzegasz. Prawda nie jest w tym wiecie
nieobecna, lecz jest przysonita. Nie znasz rnicy pomidzy tym, co wytworzye, a tym, co stworzy Bg i
dlatego te nie znasz rnicy pomidzy tym, co wytworzye82, a tym, co stworzye. Wiara, e moesz
postrzega prawdziwy wiat, jest wiar, e moesz pozna siebie. Moesz pozna Boga, poniewa Jego
Wol jest by poznanym. Prawdziwy wiat jest wszystkim tym, co Duch wity zachowa dla ciebie, z tego,
co wytworzye i postrzeganie tylko tego jest zbawieniem, poniewa jest rozpoznaniem, e rzeczywisto jest
tylko tym, co prawdziwe.
139
Wytworzye problem, ktry Bg rozwiza. Zadaj wic sobie jedno proste pytanie:
140
yjemy razem i kochamy razem. Nie oszukuj si co do Syna Boga, albowiem on stanowi jedno z samym
sob i ze swoim Ojcem. Kochaj tego, ktry jest umiowanym swego Ojca, a dowiesz si o Mioci Ojca do
ciebie.
Jeli masz do swego brata jak uraz, uwaasz, e popeni on jaki czyn karygodny lub obrazi ci,
wwczas usu to poczucie urazy ze swego umysu, bo inaczej ywisz uraz do Chrystusa, mylc si co do
Niego. Jeli to, co postrzegasz, obraa ciebie, to sam siebie obraasz i potpiasz Syna Boga, ktrego Bg nie
potpia. Pozwl Duchowi witemu usun wszystko, czym Syn Boy obraa samego siebie i nie postrzegaj
nikogo w inny sposb, ni poprzez Jego przewodnictwo, bowiem On chciaby ci zbawi od wszelkiego
potpienia. Przyjmij Jego uzdrawiajc moc i uyj jej wobec wszystkich, ktrych On do ciebie przysya,
albowiem On chce uzdrowi tego Syna Boga, co do ktrego nie jest wprowadzony w bd.
Dzieci postrzegaj przeraajce duchy, potwory czy smoki i s tym przeraone. Jednak jeli prosz
kogo, komu ufaj, o wyjanienie znaczenia tego, co postrzegaj i s gotowe odrzuci swoje wasne
interpretacje na rzecz prawdy o rzeczywistoci, wraz z tym opuszcza ich lk. Kiedy pomaga si dziecku
przetumaczy jego ducha na zason, jego potwora na cie i jego smoka na koszmar senny, on ju si
ich duej nie obawia, a cieszy si i mieje si ze swego wasnego lku.
Ty, moje dziecko, obawiasz si swoich braci, swojego Ojca i siebie samego. Ale ty tylko jeste co do
nich wprowadzony w bd. Zapytaj, czym oni s, Nauczyciela rzeczywistoci, a usyszawszy Jego odpowied
rwnie bdziesz si mia ze swoich obaw i zastpisz je pokojem. Albowiem strach nie ley w
rzeczywistoci, lecz tylko w umysach dzieci, ktre nie rozumiej rzeczywistoci. To tylko ich brak
zrozumienia ich przeraa, a gdy naucz si prawdziwie postrzega, nie bd si ba. I kiedy zaczn si lka,
znowu poprosz o prawd. Ciebie nie przeraa rzeczywisto twych braci, twojego Ojca czy twoja wasna.
Ty po prostu nie wiesz czym ona jest, i dlatego postrzegasz j jako duchy, potwory i smoki. Zapytaj, czym
ona jest Tego, Ktry j zna i On ci powie, czym te duchy, potwory i smoki s naprawd. Albowiem ty ich nie
rozumiesz, a poniewa jeste zwodzony przez to co widzisz, potrzebujesz rzeczywistoci, by rozwiaa twe
lki.
Czy nie chciaby zastpi swoich lkw prawd, skoro ta zamiana jest osigalna, jeli tylko o ni
poprosisz? Jeli bowiem Bg nie myli si co do ciebie, tylko ty moesz sam siebie oszukiwa. Jednak
moesz nauczy si prawdy o sobie od Ducha witego, Ktry nauczy ci, e fasz w tobie jest niemoliwy,
bo jeste czci Boga. Kiedy bdziesz si postrzega bez oszukiwania si, zaakceptujesz prawdziwy wiat w
miejsce faszywego, ktry sam wytworzye. A potem twj Ojciec pochyli si nad tob i podejmie za ciebie
ostatni krok, unoszc ciebie do Siebie Samego.
Powrt do spisu treci
141
Rozdzia 12
PROGRAM NAUKI DUCHA WITEGO
I. Osd Ducha witego
Powiedziano ci, by nie czyni bdu czym prawdziwym, a sposb, w jaki si to osiga, jest bardzo
prosty. Jeli chcesz wierzy w bd, chciaby, rzecz jasna, uczyni go prawdziwym, bo on prawdziwy nie
jest. Ale prawda jest prawdziwa sama przez si i aby wierzy w prawd, nie musisz nic czyni. Zrozum, e
nie reagujesz na nic bezporednio, lecz tylko na sw wasn interpretacj tego. Twoja interpretacja staje si
wic usprawiedliwieniem twojej reakcji. Dlatego te analizowanie cudzych motyww dziaania jest dla
ciebie ryzykowne. Jeli uznasz, e kto naprawd prbuje ci zaatakowa, porzuci lub zniewoli, wwczas
bdziesz reagowa tak, jakby w kto rzeczywicie to czyni, przez co sprawisz, e jego bd stanie si dla
ciebie prawdziwy. Interpretowanie bdu jest nadawaniem mu mocy, a czynic to, przeoczysz prawd.
Analiza motywacji ego jest bardzo skomplikowana, bardzo niejasna i nigdy nie odbywa si bez
zaangaowania twego wasnego ego. Cay ten proces przedstawia sob jednoznaczn prb wykazania si
przez ciebie wasn zdolnoci rozumienia tego, co postrzegasz. Okazujesz j poprzez reagowanie na swoje
interpretacje w taki sposb, jak gdyby byy one poprawne. Moesz wtedy kierowa swoimi reakcjami
wyraajcymi si poprzez odpowiednie zachowanie, ale nie moesz kontrolowa swych reakcji
emocjonalnych. Taki stan naleaoby oczywicie uwaa za rozszczepienie, albo za atak na integralno
twojego umysu, poprzez przeciwstawienie jednego jego poziomu innemu poziomowi.
Jest tylko jedna interpretacja motywacji, ktra ma jaki sens. A poniewa jest ni ocena Ducha
witego, nie wymaga z twojej strony adnego wysiku. Kada kochajca myl jest prawdziwa. Wszystkie
inne s tylko woaniem o uzdrowienie i pomoc, bez wzgldu na form, jak przybieraj. Czy mona
usprawiedliwi czyj zo w odpowiedzi na bagania brata o pomoc? Oprcz gotowoci udzielenia mu
pomocy, adna inna reakcja nie jest waciwa, bowiem on wanie o to i tylko o to prosi. Jeli oferujesz mu
cokolwiek innego, przypisujesz sobie prawo atakowania jego rzeczywistoci, interpretujc j tak, jak ci
wygodnie. By moe niebezpieczestwo, jakie to stwarza dla twego umysu, nie jest jeszcze w peni
widoczne. Jeli wierzysz, e jakie woanie o pomoc jest czym zupenie innym, wwczas bdziesz reagowa
na co innego, ni powiniene. Twoja reakcja bdzie wic nieodpowiednia wobec rzeczywistoci takiej, jak
ona jest, lecz bdzie ona odpowiednia do twego jej (bdnego) postrzegania.
Nie istnieje nic, co mogoby ci uniemoliwi rozpoznanie kadego woania o pomoc dokadnie takim,
jakim ono jest, z wyjtkiem twojej wyimaginowanej potrzeby atakowania. Tylko to sprawia, e masz ochot
angaowa si w niekoczce si wojny z rzeczywistoci, w ktrych odmawiasz tej rzeczywistoci
potrzeby uzdrowienia, przez uczynienie jej nierzeczywist. Nie robiby tego, gdyby nie twoja niech do
zaakceptowania rzeczywistoci takiej, jak ona jest, a ktrej to w ten sposb sobie odmawiasz.
Z pewnoci dobr rad dla ciebie jest powiedzie ci, aby nie osdza tego, czego nie rozumiesz. Nikt,
kto jest w co osobicie zaangaowany, nie jest wiarygodnym wiatkiem, poniewa prawda dla niego jest
tym, czym on chce, by bya. Jeli nie chcesz postrzega woania o pomoc takim, jakim ono jest, dzieje si tak
dlatego, e nie chcesz tej pomocy udzieli ani jej otrzyma. Niepowodzenie w rozpoznaniu woania o pomoc
jest tak naprawd odmow tej pomocy. Czy mgby zapewni, e jej nie potrzebujesz? Jednak utrzymujesz,
e tak jest, gdy odmawiasz rozpoznania woania swego brata, albowiem tylko wtedy, gdy odpowiesz na jego
woanie, moesz sam uzyska pomoc. Gdy odmwisz mu pomocy, nie rozpoznasz Boej Odpowiedzi dla
ciebie. Duch wity nie potrzebuje twej pomocy w interpretacji motywacji, ale ty potrzebujesz Jego
pomocy.
Tylko uznanie jest waciw odpowiedzi przeznaczon dla twego brata. Naley mu si wdziczno,
zarwno za jego kochajce myli jak i za jego woania o pomoc, albowiem obie te rzeczy mog wnie
mio do twej wiadomoci, jeli je postrzegasz prawidowo. Cae poczucie napicia pochodzi od twych
stara, aby tak nie robi. Jak prosty zatem jest Boy plan zbawienia. Istnieje tylko jedna reakcja na
rzeczywisto, albowiem rzeczywisto wcale nie wywouje konfliktw. Istnieje tylko jeden Nauczyciel
rzeczywistoci, Ktry rozumie, czym ona jest. On nie zmienia Swojego Zdania na temat rzeczywistoci, bo
rzeczywisto si nie zmienia. Chocia twoje interpretacje rzeczywistoci s bezsensowne w twym
142
podzielonym stanie, Jego interpretacje pozostaj zawsze konsekwentnie prawdziwe. On je tobie daje,
bowiem s one dla ciebie. Nie prbuj pomaga bratu na swj sposb, poniewa nawet sobie nie potrafisz
pomc. Ale usysz jego woanie o Pomoc Bo i wtedy rozpoznasz wasn potrzeb Ojca.
Twoje interpretacje potrzeb twego brata s interpretacjami twych wasnych potrzeb. Udzielajc innym
pomocy, prosisz o ni i jeli spostrzeesz w sobie tyko jedn potrzeb, zostaniesz uzdrowiony. Albowiem
rozpoznasz Bo Odpowied tak, jak chcesz, by bya i jeli chcesz Jej w prawdzie, Ona bdzie prawdziwie
twoja. Kade woanie, na ktre odpowiadasz w Imi Chrystusa, przyblia coraz bardziej pami twego Ojca
do twojej wiadomoci. Przez wzgld na twe wasne potrzeby, usysz wic kade woanie o pomoc takim,
jakim ono jest, aeby Bg mg ci odpowiedzie.
Stosujc coraz bardziej konsekwentnie pochodzce od Ducha witego interpretacje reakcji innych,
umocnisz i powikszysz wiadomo tego, e Jego kryteria s dla ciebie rwnie uyteczne. Bowiem
rozpoznanie strachu nie wystarcza, aby od niego uciec, chocia to rozpoznanie jest konieczne dla wykazania
potrzeby ucieczki. Duch wity musi wci tumaczy strach na prawd. Gdyby pozosta ze swym strachem
kiedy ju go rozpoznae, wykonaby wwczas krok wstecz, oddalajc si od rzeczywistoci, a nie w jej
kierunku. Jednak wielokrotnie podkrelalimy potrzeb rozpoznania strachu i stawienia mu czoa bez
ukrywania go, jako podstawowy krok w zniweczeniu ego. Rozwa, jak dobrze bd ci wtedy suy
interpretacje motyww innych pochodzce od Ducha witego. Uczc ci akceptowa tylko kochajce myli
w innych i uwaa wszystko inne za woanie o pomoc, nauczy ci, e sam strach jest woaniem o pomoc.
Oto, co rozpoznanie strachu naprawd znaczy. Jeli go nie bdziesz chroni, On go ponownie zinterpretuje.
Taka jest najwysza warto uczenia si postrzegania ataku jako woania o mio. Nauczylimy si ju, e
strach i atak s nieuchronnie ze sob powizane. Jeli tylko atak wytwarza strach i jeli postrzegasz atak jako
woanie o pomoc, zgodnie z tym, czym jest, wiadomo nierzeczywistoci strachu musi w kocu zawita w
twym umyle. Bowiem strach jest woaniem o mio, w podwiadomym rozpoznaniu tego, czemu
zaprzeczono.
Strach jest objawem twojego wasnego gbokiego poczucia straty. Kiedy postrzegasz go w innych,
uczysz si uzupenia t strat i wwczas podstawowa przyczyna strachu zostaje usunita. W ten sposb
nauczasz siebie, e nie ma w tobie strachu. rodki do jego usunicia s w tobie, a pokazujesz, e je masz,
dajc je. Strach i mio s jedynymi uczuciami, do ktrych jeste zdolny. Jedno z nich jest faszywe,
poniewa zostao uczynione z wyparcia si czego lub z zaprzeczenia; a zaprzeczenie czemu polega w
gruncie rzeczy na wierzeniu w to, czemu zaprzeczono, aby to mogo zaistnie83. Poprzez poprawne
interpretowanie lku, jako stanowczego potwierdzenia ukrytej wiary maskowanej przez ten lk, podwaasz
postrzegan w nim uyteczno, czynic go bezuytecznym. Umocnienia obronne, ktre w ogle nie
dziaaj, s automatycznie porzucane. Gdy nadajesz temu, co strach ukrywa, wyran, jednoznaczn
przewag, wwczas ten strach staje si bez znaczenia. Zaprzeczasz wtedy jego mocy ukrywania mioci,
ktra jest jego jedynym celem. Zasona, ktr rozcigne przed obliczem mioci, znika.
Jeli chciaby si przyjrze mioci, ktra jest ukryt rzeczywistoci tego wiata, c lepszego
mgby uczyni, ni rozpozna w kadej obronie przed mioci ukryte woanie o mio? I jak mgby
lepiej pozna jej rzeczywisto, ni odpowiadajc na to woanie o mio, dawaniem jej? Interpretacja
strachu przez Ducha witego rozwieje go, poniewa wiadomoci prawdy nie mona zaprzeczy. W ten
sposb Duch wity rzeczywicie zastpuje strach mioci i tumaczy bd na prawd. I w ten sposb
nauczysz si od Niego, jak zastpi sen o oddzieleniu faktem jednoci. Bowiem to oddzielenie jest tylko
zaprzeczeniem zjednoczenia i jeli jest prawidowo interpretowane, wiadczy o twej wiecznej wiedzy, e
zjednoczenie jest prawdziwe.
143
jest w nich. Jednak, poniewa jest ona przysonita, wiato w innym umyle musi owieci ich umysy,
bowiem to wiato naley do nich.
wiato w nich wieci z jednakow jasnoci, niezalenie od gstoci mgy, ktra je zasania. Jeli nie
nadajesz adnej mocy mgle, by przyciemniaa wiato, to nie ma ona adnej mocy. Albowiem ma ona moc
tylko wtedy, jeli Syn Boga daje jej moc. On musi sam t moc owej mgle odebra, pamitajc, e wszelka
moc pochodzi od Boga. Moesz to przypomnie caemu Synostwu. Nie pozwl swemu bratu nie pamita,
albowiem jego zapomnienie jest twoje. Ale twoje przypomnienie jest jego, gdy Bg nie moe by
przypomniany samotnie. Wanie o tym zapomniae. Postrzeganie uzdrowienia swego brata jako
uzdrowienia samego siebie jest sposobem przypomnienia sobie Boga. Albowiem zapomniae swoich braci
wraz z Nim, a Boa Odpowied na twoje zapomnienie jest sposobem przypomnienia sobie tego, co
zapomniae.
Postrzegaj w chorobie tylko kolejne woanie o mio i zaproponuj swemu bratu to, czego, jak wierzy,
nie moe sobie sam zaproponowa. Na kad chorob jest tylko jedno lekarstwo. Staniesz si caoci w
miar, jak bdziesz czyni (innych) caoci, gdy postrzeganie w chorobie woania o pomoc jest
rozpoznaniem w nienawici woania o mio. A dawanie bratu tego, czego on naprawd chce, jest
proponowaniem tego samemu sobie, albowiem twj Ojciec che by zna swojego brata jako siebie samego.
Gdy odpowiesz na jego woanie o mio, otrzymasz odpowied na wasne woanie o mio. Uzdrawianie
jest Mioci Chrystusa do Swego Ojca i do Siebie Samego.
Przypomnij sobie, co zostao powiedziane o bojaliwych spostrzeeniach maych dzieci, ktre s dla
nich przeraajce, poniewa one ich nie rozumiej. Jeli te dzieci prosz o owiecenie i je akceptuj,
wwczas ich lki znikaj. Ale jeli ukrywaj swoje koszmary, wtedy je zatrzymuj. atwo jest pomc
niepewnemu dziecku, albowiem ono rozpoznaje, e nie rozumie, co jego spostrzeenia znacz. Jednak ty
wierzysz, e rozumiesz swoje spostrzeenia. Mae dzieci, chowasz sw gow pod przykryciem cikich
zason, ktre na siebie naoye. Ukrywasz swoje senne koszmary w mrokach swej wasnej faszywej
pewnoci i odmawiasz otwarcia swych oczu, by na nie spojrze.
Nie zachowujmy koszmarw, bo to nie s odpowiednie propozycje dla Chrystusa i dlatego nie nadaj si
na dary dla ciebie. cignij to przykrycie i spjrz na to, czego si obawiasz. Moesz si obawia tylko swych
uprzedze, bo rzeczywisto nicoci nie moe by przeraajca. Nie opniajmy tego, albowiem twj sen
nienawici nie opuci ci bez pomocy, a Pomoc jest tutaj. Naucz si, jak by cichym pord zgieku,
albowiem cisza jest kocem sporw i podr do pokoju. Spjrz prosto na kade wyobraenie, ktre pojawia
si by ci opni, poniewa cel, do ktrego zmierzasz, jest nieunikniony, gdy jest wieczny. Cel, jaki
stanowi mio, jest twoim prawem i naley si tobie, pomimo twoich snw.
Wci chcesz tego, czego chce Bg, a aden senny koszmar nie moe powstrzyma realizacji celu
dziecka Boga. Albowiem twj cel by dany ci przez Boga i musisz go osign, gdy taka jest Jego Wola.
Przebud si i przypomnij sobie swj cel, poniewa taka jest twoja wola. To, co zostao zrealizowane przez
ciebie, musi by twoje. Nie pozwl by twa nienawi stana na drodze mioci, albowiem nic nie moe si
przeciwstawi Mioci Chrystusa do Swojego Ojca, czy mioci Jego Ojca do Niego.
Niebawem ujrzysz mnie, gdy ja nie jestem ukryty tylko dlatego, e ty si ukrywasz. To, e przebudz
ciebie, jest tak pewne, jak to, e przebudziem siebie, bowiem przebudziem si dla ciebie. W moim
zmartwychwstaniu jest twoje wyzwolenie. Nasz misj jest uciec od ukrzyowania, a nie od odkupienia.
Zaufaj mej pomocy, gdy nie id sam i pjd z tob tak samo, jak mj Ojciec szed ze mn. Czy nie wiesz, e
szedem z Nim w pokoju? I czy to nie znaczy, e pokj poda wraz z nami w tej podry?
W doskonaej mioci nie ma lku. Uczynimy doskonaym dla ciebie tylko to, co ju jest doskonae w
tobie. Nie boisz si tego, co nieznane, ale tego co znane. Nie spotka ci niepowodzenie w twojej misji,
bowiem ja nie doznaem poraki w mojej. Obdarz mnie tylko niewielkim zaufaniem, w imi penego
zaufania, jakim obdarzam ciebie i wwczas razem atwo osigniemy cel doskonaoci. Albowiem
doskonao istnieje i nie mona jej zaprzeczy. Zaprzeczenie zaprzeczeniu doskonaoci nie jest tak trudne
jak zaprzeczenie prawdzie, a ty uwierzysz w to, co moemy razem osign, gdy ujrzysz, e jest to ju
osignite.
Ty, ktry prbowae wygna mio, nie odniose w tym sukcesu, ale ty, ktry postanawiasz wygna
strach, musisz odnie sukces. Pan jest z tob, cho o tym nie wiesz. Jednak twj Odkupiciel yje i przebywa
w tobie w pokoju, z ktrego zosta stworzony. Czy nie chciaby zamieni wiadomoci strachu na t
wiadomo? Gdy przezwyciymy strach nie poprzez ukrywanie go, nie poprzez jego tumienie i nie przez
144
jego lekcewaenie w jakikolwiek sposb wwczas wanie to naprawd zobaczysz. Nie moesz wyzby si
przeszkd na drodze do prawdziwego widzenia bez przyjrzenia si im, bo wyzby si czego oznacza osdzi
to negatywnie. Jeli tylko spojrzysz, to Duch wity to osdzi i osdzi prawdziwie. Jednak Jego wiato nie
moe rozjani tego, co trzymasz w ukryciu, poniewa Mu tego nie powierzye i dlatego On nie moe tego
wzi od ciebie.
Podejmujemy si zatem realizacji zorganizowanego, dobrze skonstruowanego i starannie
zaplanowanego programu, ktrego celem jest nauczenie si, jak przekaza Duchowi witemu wszystko to,
czego nie chcesz. On wie co z tym zrobi. Ty jednak nie rozumiesz, jak uywa tego, co on wie. Wszystko,
co jest Mu dane, a co nie pochodzi od Boga, znika. Jednak sam musisz spojrze na to z doskona chci,
gdy w przeciwnym razie Jego wiedza jest dla ciebie bezuyteczna. Ale On na pewno ci nie zawiedzie w
udzieleniu ci pomocy, gdy pomoc jest Jego jedynym celem. Czy nie masz zatem wikszego powodu by ba
si tego wiata, takiego, jak go postrzegasz, ni ba si spojrzenia na przyczyn strachu, by moga znikn na
zawsze?
145
albo zoci, poniewa zamieni mio do Siebie na nienawi do siebie86, co doprowadzio do tego, e zacz
ba si samego siebie. Jednak on sobie tego nie uwiadamia. Nawet jeli jest w peni wiadom swego lku,
nie dostrzega jego rda w utosamianiu si z ego i zawsze prbuje radzi sobie z nim, zawierajc pewnego
rodzaju szalone ukady z tym wiatem. Zawsze postrzega ten wiat jako bdcy na zewntrz niego, gdy
takie postrzeganie jest niezbdne dla jego przystosowania si do tego wiata. Zupenie nie zdaje sobie sprawy
z tego, e to wanie on wytwarza ten wiat i e nie istnieje aden wiat na zewntrz niego.
Jeli rzeczywistoci tego wiata s jedynie kochajce myli Syna Boego, to ten rzeczywisty wiat
musi by w jego umyle. Jego szalone myli take musz by w jego umyle, ale wewntrzny konflikt tej
miary jest nie do zniesienia. Rozdzielony umys jest zagroony, a rozpoznanie, e obejmuje on cakowicie
przeciwstawne myli wewntrz siebie samego, jest nie do przyjcia. Z tego powodu ten umys dokonuje
projekcji tego rozdzielenia, a nie rzeczywistoci. Wszystko, co postrzegasz jako zewntrzny wiat, jest tylko
twoj prb, by utrzymywa twoje utosamianie si z ego, albowiem kady wierzy, e to utosamianie jest
zbawieniem. Jednak przemyl dokadnie to, co si stao, albowiem myli wywouj znaczce skutki wobec
mylcego. Pozostajesz w niezgodzie ze wiatem takim, jakim go postrzegasz, poniewa mylisz, e jest on
tobie nieprzyjazny lub nawet wrogi. Jest to nieuchronna konsekwencja tego, co uczynie. Dokonae
projekcji na zewntrz wszystkiego, co jest wrogie temu, co jest wewntrz i dlatego musisz to postrzega w
ten sposb. Wanie dlatego musisz najpierw sobie uwiadomi, e twoja nienawi jest w twoim umyle, a
nie na zewntrz niego, zanim bdziesz si mg jej pozby i dlatego najpierw musisz si jej pozby, zanim
bdziesz mg ujrze wiat takim, jakim on rzeczywicie jest.
Mwiem ju wczeniej, e Bg tak umiowa wiat, e da go Swemu Synowi jednorodzonemu. Bg
rzeczywicie kocha ten prawdziwy wiat, a ci, ktrzy postrzegaj jego rzeczywisto, nie mog widzie
wiata mierci. Albowiem mier nie pochodzi z tego prawdziwego wiata, w ktrym wszystko
odzwierciedla to, co wieczne. Bg da tobie ten prawdziwy wiat, w zamian za ten, ktry wytworzye swym
rozszczepionym umysem i ktry jest symbolem mierci. Gdyby bowiem naprawd potrafi oddzieli si od
Umysu Boga, wtedy by umar.
wiat, ktry postrzegasz, jest wiatem oddzielenia. Moe jeste nawet gotw umrze, aby zaprzeczy
swemu Ojcu. Jednak on nie chce aby tak byo i tak nie jest. Ty nadal nie moesz przeciwstawia si Jego
Woli i oto dlaczego nie masz adnej kontroli nad wiatem, ktry wytworzye. To nie jest wiat woli,
poniewa jest rzdzony przez pragnienie, by by niepodobnym do Boga, a to pragnienie nie jest wol.
Dlatego te wiat, ktry wytworzye, jest cakowicie chaotyczny, rzdzony przez bezwzgldne i
bezsensowne prawa i nie ma on adnego znaczenia. Albowiem jest on wytworzony z tego, czego nie
chcesz i co poprzez projekcj wyrzucie ze swego umysu, bo si tego boisz. Jednak w rzeczywistoci ten
wiat istnieje tylko w umyle tego, kto go wytworzy, wraz z jego prawdziwym zbawieniem. Nie wierz, e
jest on na zewntrz ciebie, bo tylko rozpoznajc, gdzie on naprawd jest, zyskasz nad nim kontrol.
Albowiem ty rzeczywicie masz kontrol nad swym umysem, poniewa umys jest mechanizmem
decyzyjnym.
Jeli rozpoznasz, e wszelki atak, ktry postrzegasz, jest tylko w twym umyle i nigdzie indziej,
nareszcie zlokalizujesz jego rdo, a tam, gdzie on si zaczyna, tam musi si rwnie koczy. Albowiem w
tym samym miejscu znajduje si te zbawienie. Tam jest otarz Boga, gdzie przebywa Chrystus.
Zbezczecie ten otarz, a nie ten wiat. Jednak Chrystus umieci dla ciebie na tym otarzu Pojednanie. Z
swoje postrzeganie tego wiata na tym otarzu, bowiem jest to otarz prawdy. Tam ujrzysz jak zmienia si
twoje widzenie i nauczysz si widzie prawdziwie. Z tego miejsca, gdzie Bg i Jego Syn przebywaj w
pokoju i gdzie jeste mile widziany, bdziesz spoglda na ten wiat w pokoju i ujrzysz go prawdziwie.
Jednak, aby odnale to miejsce, musisz zaniecha inwestowania w wiat, ktrego projekcji dokonae,
pozwalajc by Duch wity rozcign z otarza Boga ku tobie ten prawdziwy wiat.
146
zaangaowany w poszukiwanie mioci. Jednak ego, chocia do poszukiwania mioci bardzo aktywnie
zachca, stawia przy tym jeden warunek: nie znajd jej. Jego nakazy mona w prosty sposb podsumowa
nastpujco: Szukaj i nie znajduj. Jest to jedyna obietnica, jak daje ci ego i jedyna, ktrej ono dotrzyma.
Albowiem ego realizuje swj cel z fanatycznym uporem, a jego osd, cho mocno nadwyrony, jest w peni
konsekwentny.
Poszukiwania, jakie podejmuje ego, s zatem z gry skazane na porak. I skoro ono rwnie naucza, e
stanowi twoj tosamo, to jego przewodnictwo prowadzi ciebie w podr, ktra musi si zakoczy
ujrzeniem wasnego niepowodzenia. Bowiem ego nie potrafi kocha, a w swoim oszalaym poszukiwaniu
mioci, szuka tego, czego boi si odnale. Te poszukiwania s nieuniknione, poniewa ego jest czci
twego umysu, a z powodu swego pochodzenia ego nie jest cakowicie oddzielone od reszty umysu, bo w
przeciwnym razie byoby cakowicie niewiarygodne. Albowiem to twj umys wierzy w nie i powouje je do
istnienia. Jednak twj umys ma rwnie moc zaprzeczenia istnieniu ego i z pewnoci to uczynisz, gdy tylko
sobie dokadnie uwiadomisz, w jak podr ci ego wysya.
Jest niewtpliwie oczywiste, e nikt nie chce odnale tego, co by go zupenie pokonao. Bdc
niezdolne do mioci, ego byoby zupenie nieodpowiednie w obecnoci mioci, bo nie potrafioby w ogle
odpowiedzie (na t mio). Wic musiaby wtedy zrezygnowa z przewodnictwa ego, poniewa staoby
si w peni widoczne, e nie nauczyo ci ono odpowiedzi, ktrej potrzebujesz. Dlatego te ego bdzie stara
si znieksztaca mio i naucza ciebie, e w rzeczywistoci mio wywouje reakcje, ktrych ego moe
naucza. Podajc za jego naukami, bdziesz wic szuka mioci, lecz jej nie rozpoznasz.
Czy uwiadamiasz sobie, e ego wysya ci w podr, ktra prowadzi tylko do poczucia daremnoci i do
przygnbienia? Szukanie i nieznajdowanie prawie wcale nie przynosi radoci. Czy chciaby tej obietnicy
dotrzyma? Duch wity obiecuje ci co innego, co prowadzi do radoci. Gdy Jego obietnic jest zawsze,
Szukaj a znajdziesz, a pod jego przewodnictwem jeste nie do pokonania. Jego podr prowadzi bowiem
zawsze do celu, a cel, ktry On przed tob stawia, bdzie ci dany. Albowiem On nigdy nie oszuka Boego
Syna, ktrego kocha Mioci Ojca.
Odbdziesz swoj podr, poniewa bdc na tym wiecie, nie jeste w domu. I podejmiesz
poszukiwania swego domu, bez wzgldu na to, czy uwiadamiasz sobie, gdzie on jest, czy te nie. Jeli
wierzysz, e jest on na zewntrz ciebie, bdziesz szuka go na daremno, bowiem tam go nie ma. Nie
pamitasz, jak spojrze wgb siebie, poniewa nie wierzysz, e tam jest twj dom. Jednak Duch wity
pamita to dla ciebie i poprowadzi ci do twego domu, gdy taka jest Jego misja. Gdy ju wypeni Swoj
misj, nauczy ci twojej misji, poniewa twoja misja jest taka sama jak Jego. Prowadzc swoich braci do
domu, tylko podasz za Nim.
Ujrzyj Przewodnika, ktrego da ci twj Ojciec, by mg dowiedzie si, e masz wieczne ycie.
Albowiem mier nie jest ani Wol twego Ojca, ani twoj, a wszystko, co jest prawdziwe, jest Wol Ojca.
Nie pacisz nic za ycie, bowiem zostao ci dane, ale pacisz za mier i to pacisz cen bardzo wysok. Jeli
mier jest twoim skarbem, sprzedasz wszystko co masz, by go naby. I bdziesz wierzy, e nabye ten
skarb, poniewa wszystko inne sprzedae. Jednak nie moesz sprzeda Krlestwa Niebieskiego. Twego
dziedzictwa nie mona ani kupi, ani sprzeda. Nie mog istnie adne wydziedziczone czci Synostwa,
bowiem Bg jest cay i wszystko, co rozprzestrzeni, jest do Niego podobne.
Pojednanie nie jest cen za twoj peni, ale jest cen za tw wiadomo twojej peni. Albowiem to, co
postanowie sprzeda, musiao by zachowane dla ciebie, poniewa nie mgby tego odkupi z
powrotem. Jednak musisz w to zainwestowa, nie pienidzmi, ale duchem. Bowiem duch jest wol, a wola
jest cen Krlestwa. Twoje dziedzictwo czeka tylko na twoje rozpoznanie, e zostae odkupiony. Duch
wity prowadzi ci do ycia wiecznego, ale ty musisz zrezygnowa z inwestowania w mier, bo inaczej nie
zobaczysz ycia, chocia jest ono wszdzie wok ciebie.
147
Zanim idea ataku moga pojawi si w twym umyle, musiae przedtem postrzega siebie samego jako
sabego. Poniewa zaatakowae siebie i uwierzye, e ten atak przynis efekty, widzisz siebie jako
osabionego. Nie postrzegajc ju duej siebie i swych braci jako rwnych i uwaajc siebie za sabszego,
prbujesz wyrwna t nierwno, jak wytworzye. Uywasz do tego celu ataku, gdy wierzysz, e atak
skutecznie ciebie osabi (wic bdzie rwnie skuteczny w osabianiu twych braci).
Oto dlaczego rozpoznanie twej niezniszczalnoci i niepodatnoci na zranienie jest tak wane dla
przywrcenia zdrowia twego umysu. Bowiem jeli uznasz swoj niezniszczalno, rozpoznasz, e atak nie
wywouje adnych skutkw. Chocia si zaatakowae, to jednak pokaesz, e w rzeczywistoci nic si nie
stao. Zatem poprzez atak nie dokonae niczego. Kiedy tylko sobie to uwiadomisz, nie bdziesz ju duej
widzia sensu w atakowaniu, bo bdziesz wiedzia, e atak nie jest skuteczny i nie moe ci ochroni przed
niczym. Mimo to, rozpoznanie twej niewraliwoci na ataki jest czym wicej ni negatywn ocen ataku.
Jeli twe ataki na siebie nie zdoay ci osabi, jeste wci silny. Nie masz wic potrzeby wyrwnywania
nierwnoci, by ustanowi sw si.
Nigdy nie zdasz sobie sprawy z cakowitej bezuytecznoci ataku w inny sposb, ni poprzez
rozpoznanie, e twj atak na samego siebie jest nieskuteczny. Inni bowiem niewtpliwie reaguj na atak, gdy
tylko go spostrzeg, a jeli ty ich atakujesz, nie unikniesz interpretacji swojego ataku jako umocnienia siebie.
Jedyne miejsce, w ktrym moesz zniwelowa cae to umocnienie, jest w tobie samym. Albowiem zawsze
jeste pierwszym obiektem swojego ataku, a jeli w rzeczywistoci go nigdy nie byo, to nie wywouje on
adnych skutkw.
Mio Ducha witego jest twoj prawdziw si, gdy twoja mio jest podzielona i dlatego jest
nierzeczywista. Kiedy atakujesz sw wasn mio, wwczas nie moesz jej ufa. Nie moesz uczy si o
doskonaej mioci za pomoc rozszczepionego umysu, gdy rozszczepiony umys jest sabym uczniem.
Prbowae oddzielenie uczyni wiecznym, poniewa chciae utrzyma cechy charakterystyczne stwarzania,
ale wypeniajc je wasn treci. Jednak stwarzanie nie pochodzi od ciebie, a sabi uczniowie wymagaj
specjalnej nauki.
Jeste upoledzony w dziedzinie twych umiejtnoci uczenia si, w bardzo dosownym sensie, co bardzo
utrudnia tobie nauk. Niektre twe zdolnoci uczenia si s tak osabione, e moesz czyni postpy tylko
pod cigym, jednoznacznym prowadzeniem, zapewnionym przez Nauczyciela, Ktry potrafi wykroczy
poza twoje ograniczone zasoby. On staje si twoim Zasobem, poniewa sam nie potrafisz si uczy. Ta
niekorzystna dla twojej nauki sytuacja, do ktrej sam doprowadzie, jest beznadziejna i dlatego potrzebujesz
specjalnego Nauczyciela i specjalnego programu nauczania. Sabi uczniowie nie s dobrymi nauczycielami,
zarwno dla siebie, jak i dla kogokolwiek innego. Niewtpliwie nie chciaby powierza takim uczniom
uoenie programu nauczania, ktry uwolniby ich od swych ogranicze. Gdyby oni rozumieli, co jest poza
nimi, nie byliby upoledzeni.
Nie pojmujesz sensu mioci i to jest twoje upoledzenie. Nie prbuj naucza siebie tego, czego nie
rozumiesz i nie prbuj ustanawia celw programu nauczania tam, gdzie realizacja twych celw w sposb
oczywisty si nie powioda. Twoim celem nauki byo nie nauczy si, a taki cel nie moe prowadzi do
adnych osigni. Tego, czego si nie nauczye, nie moesz przekaza, a osabienie zdolnoci do
rozpowszechniania nauki jest najwiksz porak w nauce. Czy pytaby si tych, ktrym nie powiodo si w
nauce, po co s pomoce naukowe? Oni nie wiedz. Jeli potrafiliby zinterpretowa te pomoce prawidowo, to
nauczyliby si dziki nim.
Powiedziaem, e zasad ego jest: Szukaj i nie znajduj. Zasada ta, wyraona przy uyciu terminologii
programu nauczania, brzmi: Prbuj nauczy si, lecz nie odnie sukcesu. Rezultat takiego celu programu
nauki jest oczywisty. Kada skuteczna pomoc w nauczaniu, kada prawdziwa instrukcja i kada rozsdna
wskazwka do uczenia si, bdzie bdnie zinterpretowana, poniewa one wszystkie su uatwieniu uczenia
si, ktremu ten dziwny program nauki jest przeciwny. Jeli usiujesz uczy si jak si nie nauczy i celem
twego nauczania jest wasna poraka w nauce, to czego moesz oczekiwa, oprcz pomieszania i zamtu?
Taki program nauczania nie ma sensu. Ta prba uczenia si tak osabia twj umys, e nie potrafisz
kocha, albowiem program nauki, ktry sobie wybrae, jest przeciwny mioci i sprowadza si do kursu
atakowania samego siebie. Dodatkowym celem tego programu nauczania jest to, jak nie przezwyciy
rozszczepienia umysu, co uwiarygadnia ten pierwszy cel. I nie przezwyciysz tego rozszczepienia, bo
bdziesz si uczy wedug tego programu. Jednak, gdy to, czego si uczysz, zwraca si przeciw twemu
umysowi, wwczas twj umys wystpuje przeciw twemu uczeniu si i w ten sposb podejmujesz walk z
148
wszelkim uczeniem si, odnoszc w tym sukces, bowiem wanie tego chcesz. Ale by moe wci nie
zdajesz sobie sprawy, nawet teraz, e istnieje co, czego chcesz si nauczy i e moesz si tego nauczy, bo
postanowie, aby to uczyni.
Ty, ktry prbowae nauczy si tego, czego nie chcesz, powiniene nabra otuchy, bo chocia
program, ktry sobie ustanowie, jest rzeczywicie przygnbiajcy, to stanie si on po prostu mieszny, jeli
mu si tylko dobrze przyjrzysz. Czy jest moliwe, e sposobem na osignicie celu jest nieosignicie tego
celu? Podaj si do dymisji jako swj wasny nauczyciel. Ta rezygnacja nie bdzie prowadzi do depresji. Ona
jest tylko wynikiem uczciwej oceny tego, czego si uczye i jakie rezultaty osigne. W odpowiednich
warunkach do nauki, ktrych sam nie moesz zapewni ani nawet zrozumie, staniesz si znakomitym
uczniem i znakomitym nauczycielem. Ale jeszcze tak nie jest i nie bdzie dopty, dopki nie dokonasz
radykalnej zmiany caego systemu nauczania, jaki ustanowie.
Twoje moliwoci uczenia si, waciwie rozumiane, s nieograniczone, albowiem poprowadz ci do
Boga. Moesz naucza tej drogi do Niego i uczy si jej, jeli tylko podasz za Nauczycielem, Ktry zna
ow drog i rozumie Jego program jej uczenia si. Ten program jest w peni jednoznaczny, poniewa sam cel
nie jest podzielony, a rodki wiodce do tego celu pozostaj w cakowitej zgodzie z samym celem. Trzeba
tylko tego, by zaoferowa swoj ca, niepodzielon uwag. Wszystko inne bdzie ci dane. Bowiem ty
naprawd chcesz si uczy prawidowo, a nic nie moe si sprzeciwi decyzji Boego Syna. Jego moliwoci
uczenia si s tak nieograniczone jak on sam.
149
si dowiedzie, jaka jest cena tego, e pisz i musisz odmwi jej zapacenia. Tylko wtedy postanowisz si
przebudzi. I wtedy ten prawdziwy wiat pojawi si przed twymi oczami, bowiem Chrystus nigdy nie pi.
Wci czeka na to, by go zobaczy, bo nigdy nie straci ci ze Swych oczu. Przyglda si spokojnie
prawdziwemu wiatu, ktry chciaby z tob wspdzieli, poniewa zna Mio Ojca do Niego. I wiedzc o
niej, chciaby da ci to, co do ciebie naley. W doskonaym pokoju czeka na ciebie przy otarzu Swego Ojca,
dajc ci Mio Ojca w cichym wietle bogosawiestwa Ducha witego. Albowiem Duch wity
poprowadzi kadego do domu, do jego Ojca, gdzie czeka na niego Chrystus jako jego Ja.
Kade dziecko Boga stanowi jedno w Chrystusie, albowiem jego byt jest w Chrystusie, tak jak byt
Chrystusa jest w Bogu. Mio Chrystusa do ciebie jest Jego Mioci do Swego Ojca, ktr On zna,
poniewa zna Mio Swego Ojca do Niego. Kiedy Duch wity wreszcie przyprowadzi ci do Chrystusa,
przed otarz Jego Ojca, postrzeganie przetopi si w wiedz, poniewa postrzeganie stanie si tak wite, e
jego przeniesienie do witoci bdzie jedynie jego naturalnym rozprzestrzenieniem. Mio przenosi si do
mioci bez adnych zakce, poniewa obie te mioci s jedn mioci. W miar jak zaczniesz postrzega
coraz wicej wsplnych elementw we wszystkich sytuacjach, przekazywanie szkolenia pod przewodnictwo
Ducha witego bdzie si zwiksza i coraz bardziej rozpowszechnia. Stopniowo bdziesz si uczy
wykorzystywa to przewodnictwo do wszystkich i wszystkiego, poniewa ma ono uniwersalne zastosowanie.
Gdy to nastpi, postrzeganie i wiedza stan si tak do siebie podobne, e bd wspuczestniczy w
zjednoczeniu praw Boga.
Tego, co stanowi jedno, nie mona postrzega jako czego oddzielonego i zaprzeczenie oddzieleniu
jest przywrceniem wiedzy. wite postrzeganie Boego Syna staje si przy otarzu Boga tak owiecone, e
wiato spywa na nieprzerwanym strumieniem, a duch Boego Syna janieje w Umyle Ojca i staje si z
nim jednoci. Bg owietla Siebie bardzo agodnie, miujc Swoje rozprzestrzenienie, ktre jest Jego
Synem. Ten wiat nie ma ju wasnego celu, gdy stapia si on z celem Boga. Albowiem prawdziwy wiat
wnikn cicho do Nieba, gdzie wszystko, co w nim wieczne, zawsze tam byo. Tam wanie Odkupiciel i
odkupiony cz si w doskonaej Mioci Boga i Mioci do siebie nawzajem. Niebo jest twoim domem, a
bdc w Bogu musi by take w tobie.
150
Obecnoci. To, czego nie potrafisz ujrze, staje si dale ciebie czym rzeczywistym tylko dziki wiadkom,
ktrzy za tym przemawiaj. Moesz by wiadomym czego, czego nie moesz ujrze i prawdziwo tego
moe sta si dla ciebie czym nie do obalenia, w miar jak obecno tego, co niewidzialne, bdzie si przez
ciebie przejawia. Czy dzieo Ducha witego, poniewa wspdzielisz z Nim Jego funkcj. Tak jak twoj
funkcj w Niebie jest stwarzanie, tak twoj funkcj na ziemi jest uzdrawianie. Bg wspdzieli Swoj
funkcj wraz z tob w Niebie, a Duch wity wspdzieli Swoj funkcj z tob na ziemi. Dopki wierzysz,
e masz inne funkcje, dopty bdziesz potrzebowa korekcji (czyli naprawy tego, co dziaa bdnie w twym
umyle). Albowiem taka wiara jest zniszczeniem pokoju, a twj cel jest wtedy zupenie przeciwny do celu
Ducha witego.
Widzisz to, czego oczekujesz, a oczekujesz tego, co zapraszasz. Twoje postrzeganie jest rezultatem
twego zaproszenia i przybywa do ciebie jak po niego polesz. Przejawy czyjego istnienia chciaby widzie?
O czyjej obecnoci chciaby by przekonany? Albowiem uwierzysz w to, co przejawiasz, a to, czego
wypatrujesz na zewntrz, bdziesz widzia wewntrz. W twoim umyle s do dyspozycji dwa sposoby
patrzenia na wiat, a twoje postrzeganie bdzie odzwierciedla przewodnictwo, ktre sobie wybrae.
Jestem przejawem Ducha witego i kiedy mnie zobaczysz, bdzie tak, bo Jego zaprosie. On bowiem
przyle ci Swoich wiadkw, jeli tylko ich zaprosisz. Pamitaj zawsze, e widzisz to, czego szukasz, a to,
czego szukasz, znajdziesz. Ego znajduje to, czego szuka i tylko to znajduje. Ono nie odnajduje mioci,
poniewa jej nie szuka. Jednak szukanie i znajdowanie s tym samym i jeli szukasz dwch celw, znajdziesz
je, ale nie rozpoznasz adnego z nich. Pomylisz, e s one tym samym, poniewa chcesz ich obu. Umys
zawsze zda do integracji i jeli jest rozszczepiony i chce utrzymywa to rozszczepienie, bdzie wci
wierzy, e ma tylko jeden cel, sprawiajc, i te dwa cele bd wydawa si jednym.
Powiedziaem przedtem, e to, czego projekcji dokonujesz, lub to, co rozprzestrzeniasz, zaley tylko od
ciebie i e najpierw musisz spojrze do wewntrz, zanim spojrzysz na zewntrz. Gdy spogldasz do swego
wntrza, wybierasz przewodnika swego widzenia. Nastpnie patrzysz na zewntrz i widzisz jego wiadkw.
Wanie dlatego odnajdujesz to, czego szukasz. To, czego chcesz w sobie, to wanie bdziesz przejawia i
przyjmiesz to od tego wiata, bowiem umiecie to tam poprzez t ch. Kiedy uwaasz, e dokonujesz
projekcji tego, czego nie chcesz, to jednak w rzeczywistoci ta projekcja dokonuje si dlatego, e jej
naprawd chcesz. To bezporednio prowadzi do rozszczepienia ( podziau w umyle), poniewa stanowi to
akceptacj dwch celw, z ktrych kady jest postrzegany w innym miejscu, oddzielony jeden od drugiego,
bowiem wytworzye je jako rne cele. Twj umys widzi wic podzielony wiat na zewntrz siebie, a nie w
swym wntrzu. To umoliwia powstanie w umyle iluzji integracji i pozwala mu wierzy, e jest to
realizowanie jednego celu. Jednak dopki postrzegasz wiat jako podzielony, dopty nie jeste uzdrowiony.
Albowiem, eby by uzdrowionym, naley realizowa tylko jeden cel, poniewa zaakceptowae tylko jeden
cel i tylko jeden cel chcesz mie.
Gdy zechcesz tylko mioci, nie zobaczysz niczego innego. Sprzeczna natura wiadkw, ktrych
postrzegasz, jest jedynie odzwierciedleniem sprzecznoci, jakie zawieraj twe zaproszenia. Spojrzae na
swj umys i zaakceptowae istnienie w nim sprzecznoci, szukajc jej tam. Ale nie wierz, e ci wiadkowie
tej sprzecznoci s prawdziwi, poniewa potwierdzaj tylko tw decyzj co do rzeczywistoci, zwracajc ci
te przesania, ktre im dae. Mio jest take rozpoznawana przez jej posacw. Jeli wyrazisz mio, to
jej posacy przyjd do ciebie, poniewa zaprosie ich.
Moc decyzji jest jedyn twoj wolnoci, jaka ci pozostaa, jako winiowi tego wiata. Moesz
postanowi, by widzie go prawidowo. To, co z niego uczynie, nie jest jego rzeczywistoci, albowiem
jego rzeczywistoci jest tylko to, co mu dajesz. Ale tak naprawd nie moesz komukolwiek lub
czemukolwiek da nic oprcz mioci, ani te nie moesz otrzyma od nich niczego oprcz mioci. Jeli
mylisz, e otrzymae cokolwiek innego, to jest tak z tego powodu, e spojrzae do wewntrz siebie i
pomylae, e ujrzae w sobie moc dawania czego innego. To tylko twa decyzja przesdzia o tym, co
znalaze, poniewa ta decyzja okrelia to, czego szukasz.
Boisz si mnie, bowiem spojrzae do swego wntrza i boisz si tego, co ujrzae. Jednak nie moge
tam zobaczy prawdziwej rzeczywistoci, gdy rzeczywisto twego umysu jest najcudowniejsz rzecz,
jak Bg stworzy. Pochodzi tylko od Boga, a jej moc i wspaniao mogaby przynie ci tylko pokj,
gdyby tylko naprawd jej si przyjrza. Jeli si boisz, to jest tak dlatego, e ujrzae w swym wntrzu co,
czego tam nie ma. Jednak w tym samym miejscu mgby ujrze mnie i wszystkich swoich braci, w
doskonaym bezpieczestwie zapewnionym przez Umys, ktry nas stworzy. Bowiem przebywamy tam w
151
pokoju Ojca, ktry chce rozprzestrzenia Swj pokj poprzez ciebie.
Gdy zaakceptujesz swoj misj rozprzestrzeniania pokoju, wtedy sam odnajdziesz pokj, bowiem jeli
go przejawisz, wtedy go zobaczysz. Jego wici wiadkowie ci otocz, gdy ich wezwae, wic przybd
do ciebie. Usyszaem twe woanie i odpowiedziaem na to woanie, ale ty nie patrzysz na mnie i nie suchasz
odpowiedzi, ktrej poszukiwae. Dzieje si tak dlatego, e jeszcze nie chcesz tylko tego. Jednak, gdy stan
si dla ciebie bardziej realnym, wwczas dowiesz si, e tak naprawd chcesz tylko tego. A ujrzysz mnie
wtedy, gdy spojrzysz do swego wntrza i bdziemy wtedy razem spoglda na prawdziwy wiat. Oczy
Chrystusa dostrzegaj istnienie tylko tego prawdziwego wiata i tylko taki wiat moe by widziany. Co
postanowisz widzie, to bdziesz widzie. A wszystko, co widzisz, wiadczy tylko o twej decyzji w kwestii
widzenia.
Kiedy spojrzysz wgb siebie i mnie tam ujrzysz, stanie si tak dlatego, e postanowie przejawia sob
prawd. A gdy przejawisz j, zobaczysz j zarwno w swym wntrzu jak i na zewntrz. Zobaczysz j na
zewntrz dlatego, e najpierw ujrzae j wewntrz. Wszystko, co widzisz na zewntrz, jest osdem tego, co
ujrzae wewntrz. Jeli jest to twj osd, to jest on bdny, bo osdzanie nie jest twoj funkcj. Jeli jest to
osd Ducha witego, jest on wtedy suszny, poniewa osdzanie jest Jego funkcj. Wspdzielisz jego
funkcj tylko w taki sposb, e osdzasz tak jak On, nie zachowujc dla siebie adnego prawa do
samodzielnego osdzania. Ty osdzasz przeciw sobie, lecz On osdza na twoj korzy.
Pamitaj zatem, e gdy kiedykolwiek patrzysz na zewntrz i osdzasz niekorzystnie to, co widzisz,
uznae siebie za niegodnego i skazae si na mier. Kara mierci jest ostatecznym celem ego, albowiem
jest ono cakowicie przekonane, e jeste przestpc i w takim stopniu wierzy, e zasugujesz na mier, w
jakim Bg wie, e zasugujesz na ycie. Idea kary mierci nigdy nie opuszcza umysu ego, poniewa ono
zawsze zachowuje j dla ciebie na koniec. Pragnc, aby ci zabi, co jest ostatecznym wyrazem jego uczu
do ciebie, pozwala ci jedynie y w oczekiwaniu na mier. Drczy ci przez cae ycie, ale jego nienawi
do ciebie nie bdzie usatysfakcjonowana, dopki nie umrzesz. Albowiem twoje zniszczenie jest jedynym
celem, do ktrego ono zmierza i jedynym zakoczeniem, z ktrego bdzie zadowolone.
Ego nie zdradzio Boga, bo Jego zdradzi nie mona. Ale ono zdradzio ciebie, ktry wierzysz, e
zdradzie swego Ojca. Wanie dlatego usunicie poczucia winy jest zasadnicz czci nauczania Ducha
witego. Albowiem dopki czujesz si winny, suchasz gosu ego, ktre mwi ci, e zdradzie Boga i
zasugujesz na mier. Mylisz, e mier pochodzi od Boga, a nie od ego, poniewa, mylc siebie z ego,
wierzysz, e chcesz mierci. A Bg ci nie chroni przed tym, czego sam chcesz.
Gdy dowiadczasz pokusy, aby ulec pragnieniu mierci, pamitaj, e ja nie umarem. Uwiadomisz
sobie, e to prawda, wtedy, gdy spojrzysz wgb siebie i zobaczysz mnie. Czy przezwyciabym mier
tylko dla siebie samego? I czy Ojciec daby mi ycie wieczne, jeli nie daby go rwnie tobie? Kiedy
nauczysz si mnie przejawia, wwczas nigdy nie ujrzysz mierci. Albowiem zobaczysz niemiertelno w
sobie i bdziesz widzia tylko to co, co jest wieczne (rwnie wtedy), gdy spojrzysz na zewntrz, na wiat,
ktry nie moe umrze.
152
mogy y w wiedzy o Nim88.
Kiedy uczynie widzialnym to, co jest nieprawdziwe, wwczas to, co jest prawdziwe, stao si dla
ciebie niewidzialne. Jednak to nie jest naprawd niewidzialne, bo Duch wity widzi to z doskona
jasnoci. To jest niewidzialne dla ciebie tylko dlatego, e patrzysz na co innego. Jednak decydowanie o
tym, co jest widoczne, a co nie, nie zaley od ciebie bardziej, ni decydowanie, czym jest rzeczywisto.
Tylko to, co widzi Duch wity, moe by widziane. Definiowanie rzeczywistoci naley do Boga, a nie do
ciebie. To On j stworzy i dlatego On wie, czym ona jest. Ty, ktry wiedziae (czym jest rzeczywisto),
zapomniae (o tym) i jeeli On nie daby ci sposobu przypomnienia sobie (o niej), skazaby siebie na
zapomnienie.
To z powodu Mioci twego Ojca nie moesz Go nigdy zapomnie, bowiem nikt nie moe zapomnie
tego, co Bg umieci w jego pamici. Moesz temu zaprzecza, ale nie moesz tego utraci. Jest taki Gos,
ktry odpowie na kade pytanie, ktre zadasz, a widzenie duchowe skoryguje postrzeganie wszystkiego co
widzisz. Albowiem to, co uczynie niewidzialnym, jest jedyn prawd i to, czego nie usyszae, jest jedyn
Odpowiedzi. Ale Bg nie porzuci ci w twej niedoli i chciaby ponownie zjednoczy ci z tob samym. Ty
jednak nie wiesz o tym, e czekasz tylko na Niego. Mimo to Jego pami janieje w twoim umyle i nie
moe by wymazana. Nie naley ona ani do przeszoci, ani do przyszoci, bdc na zawsze czym
wiecznym.
Musisz tylko o t pami poprosi i wtedy sobie przypomnisz. Jednak ta pami Boga nie moe wieci
w umyle, ktry j wymaza i chce nadal ten stan utrzymywa. Albowiem pami Boga moe zawita tylko
w takim umyle, ktry postanawia sobie przypomnie i ktry porzuci szalone yczenie by kierowa
rzeczywistoci. Ty, ktry nie potrafisz kierowa nawet samym sob, nie powiniene zmierza do kierowania
wszechwiatem. Ale spjrz na to, co z niego uczynie i raduj si si, e tak nie jest.
Synu Boga, nie zadowalaj si nicoci! Tego, co nie jest prawdziwe, nie mona widzie i jest to
bezwartociowe. Bg nie mgby zaproponowa Swemu Synowi czego, co jest bezwartociowe, a Jego Syn
nie mgby tego przyj. W chwili, kiedy pomylae, e Go opucie, zostae odkupiony. Tego
wszystkiego, co wytworzye, nigdy nie byo i jest to dlatego niewidzialne, e Duch wity tego nie widzi.
Jednak to, co On widzi, ty rwnie moesz ujrze i poprzez jego widzenie duchowe twoje postrzeganie
zostaje uzdrowione. Uczynie niewidzialn jedyn prawd, jak ten wiat w sobie mieci. Cenic nico,
szukae nicoci. Poprzez uczynienie nicoci prawdziw dla siebie, ujrzae j. Ale jej tam nie ma. I z powodu
tego, co uczynie dla siebie widzialnym, Chrystus jest dla ciebie niewidzialny.
Jednak nie jest wane, jak duy dystans prbowae wprowadzi midzy tw wiadomo i prawd. Syn
Boga moe by widziany, poniewa jego widzenie duchowe jest wspdzielone. Duch wity mu si
przyglda i nie widzi niczego innego w tobie. To, co jest niewidzialne dla ciebie, w Jego widzeniu jest
doskonae i obejmuje wszystko. On zawsze pamita ciebie, gdy nie zapomnia Ojca. Przygldae si temu,
co nierzeczywiste i odnalaze rozpacz. Jednak c wicej mgby odnale poprzez szukanie
nierzeczywistego? Nierzeczywisty wiat jest przedmiotem rozpaczy, poniewa nie moe on nigdy naprawd
zaistnie. A ty, ktry wspdzielisz z Bogiem Jego Byt, nie mgby by nigdy zadowolony w nieobecnoci
rzeczywistoci. To, czego Bg ci nie da, nie ma adnej mocy nad tob, a przyciganie mioci do mioci
pozostaje nieodparte. Bowiem funkcj mioci jest jednoczenie wszystkiego z ni sam i utrzymywanie
wszystkiego razem poprzez rozprzestrzenianie jej peni.
W przepenionej mioci wymianie zosta ci dany przez Boga prawdziwy wiat, w zamian za ten wiat,
ktry wytworzye i ktry widzisz. We tylko ten prawdziwy wiat z rk Chrystusa i spjrz na. A poniewa
ogldanie go jest cakowitym postrzeganiem, jego rzeczywisto sprawi, e wszystko inne stanie si
niewidzialne. A gdy spojrzysz na niego, przypomnisz sobie, e zawsze tak byo. Nico stanie si dla ciebie
niewidzialna, bowiem wreszcie bdziesz widzia prawdziwie. Odkupione postrzeganie jest atwo tumaczone
na wiedz, gdy tylko postrzeganie jest zdolne do bdu i (tak naprawd) postrzegania nigdy nie byo.
Poprawione postrzeganie ustpuje miejsca wiedzy, ktra jest na zawsze jedyn rzeczywistoci. Pojednanie
jest wic tylko drog powrotn wiodc do tego, co (w rzeczywistoci) nigdy nie byo utracone. Twj Ojciec
nie mg przesta kocha Swego Syna.
Powrt do spisu treci
88 Rzeczywistoci Bo jest wiedza. Wszystko, co nie jest prawd, nie moe tam istnie.
153
Rozdzia 13
WIAT BEZ WINY
Wprowadzenie
Jeli nie czuby si winny, nie mgby atakowa, albowiem potpienie jest korzeniem wszelkiego
ataku. Jest ono osdzeniem jakiego umysu przez inny umys jako niegodnego mioci i zasugujcego na
kar. Jednak na tym polega podzia w umyle, jego rozszczepienie. Albowiem umys, ktry osdza, postrzega
siebie oddzielonym od umysu osdzanego, wierzc, e przez ukaranie tego umysu, sam ucieknie przez kar.
Wszystko to jest tylko iluzoryczn prb zaprzeczenia samemu sobie przez ten umys i ucieczk od kary za
to zaprzeczenie. Nie jest to prba rezygnacji z zaprzeczenia, ale jego utrzymywania. Gdy to wanie
poczucie winy przysonio ci Ojca i wpdzio ci w szalestwo.
Akceptacja istnienia poczucia winy w umyle Syna Boga bya pocztkiem oddzielenia, tak jak
akceptacja Pojednania jest jego kocem. wiat, ktry widzisz, jest zudnym, opartym na urojeniach
systemem tych, ktrych poczucie winy uczynio szalonymi. Przyjrzyj si starannie temu wiatu a
uwiadomisz sobie, e to prawda. Albowiem ten wiat jest symbolem kary, a wszystkie prawa, ktre wydaj
si nim rzdzi, s prawami mierci. Dzieci przychodz na ten wiat poprzez bl i w blu. Ich dorastaniu
towarzyszy cierpienie i ucz si o smutku, oddzieleniu i mierci. Ich umysy wydaj si by zapane w
puapk przez ich mzgi, ktrych moc sabnie, gdy tylko ich ciaa zostaj zranione. Wydaj si kocha
innych, a jednak ich opuszczaj i s przez nich opuszczane. Wydaje im si, e trac to, co kochaj, co jest
chyba przekonaniem najbardziej obkanym ze wszystkich. A ich ciaa starzej si, w kocu przestaj
oddycha, zostaj zoone w ziemi i przestaj istnie. Kade z nich myli, e Bg jest okrutny.
Jeli taki miaby by prawdziwy wiat, wwczas Bg byby okrutny. Albowiem aden Ojciec nie
mgby podda Swoich dzieci takiemu okrutnemu dowiadczeniu, ktre stanowi cen zbawienia i obdarzenia
ich mioci. Mio nie zabija dla zbawienia. Jeliby tak byo, wwczas atak byby zbawieniem, a taka jest
wanie interpretacja ego, a nie Boga. Tylko ten wiat winy mgby tego da, poniewa tylko winni
mogliby co takiego wymyli. Grzech Adama nie mgby dotkn nikogo, gdyby on nie uwierzy, e to
Ojciec wygna go z Raju. Albowiem poprzez t wiar wiedza Ojca zostaa utracona, gdy tylko ci, ktrzy Go
nie rozumiej, mogli w to uwierzy.
Ten wiat jest obrazem ukrzyowania Boego Syna. I dopki sobie nie uwiadomisz, e Syn Boy nie
moe by ukrzyowany, wanie taki wiat bdziesz widzia. Jednak nie uwiadomisz sobie tego, dopki nie
uznasz wiecznego faktu, e Syn Boy jest niewinny. Zasuguje tylko na mio, poniewa dawa tylko
mio. Nie moe by potpiony, bo nigdy nie potpia. Pojednanie jest ostatni lekcj, ktrej musi si
nauczy, albowiem ta lekcja go naucza, e nigdy nie zgrzeszy, wic nie potrzebuje zbawienia.
I. Niewinno i Niezniszczalno
Mwiem wczeniej, e Duch wity wspdzieli cel wszystkich dobrych nauczycieli, ktrych
ostatecznym celem jest to, by nauczywszy swoich uczniw wszystkiego, co sami wiedz, stali si dla nich
niepotrzebni. Duch wity chce tylko tego, bowiem wspdzielc mio Ojca do Swojego Syna, zmierza do
usunicia wszelkiego poczucia winy z jego umysu, by mg on w pokoju przypomnie sobie swego Ojca.
Pokj i poczucie winy stanowi przeciwiestwa, a Ojca mona sobie przypomnie tylko w pokoju. Mio i
poczucie winy nie mog wspistnie, a uzna jedno oznacza zaprzeczy drugiemu. Akceptacja winy ukrywa
przed twym wzrokiem Chrystusa, gdy jest zaprzeczeniem niewinnoci Syna Boego.
W tym dziwnym wiecie, ktry wytworzye, Syn Boga zgrzeszy. Jak mgby wic go zobaczy?
Poprzez uczynienie go niewidzialnym, w czarnej chmurze winy powsta wiat odwetu, zemsty i kary, ktry
zaakceptowae i ktry cenisz. Gdy niewinno Chrystusa dowodzi, e ego nigdy nie istniao i nigdy nie
moe zaistnie. Bez winy ego nie ma ycia, a Syn Boga jest bez winy.
Gdy przygldasz si sobie i osdzasz uczciwie to, co robisz, moesz ulec pokusie zastanawiania si, czy
jest w ogle moliwe, by by niewinny. We jednak pod uwag to: Jeste niewinny nie w czasie, ale w
wiecznoci. Zgrzeszye w przeszoci, lecz przeszo nie istnieje. Zawsze nie ma adnego kierunku. Czas
154
wydaje si poda w jednym kierunku, ale gdy dotrzesz do jego koca, zwinie si jak dugi dywan
rozcignity wzdu przeszoci, ktr zostawie za sob i zniknie. Dopki bdziesz wierzy, e Syn Boy
jest winny, bdziesz kroczy po tym dywanie, wierzc, e prowadzi on do mierci. A ta podr bdzie si ci
wydawa duga, okrutna i bezsensowna, albowiem taka wanie jest.
Podr, w ktr Syn Boga sam si wyprawi, jest rzeczywicie bezcelowa, ale podr, w ktr wyprawi
go jego Ojciec, jest podr, ktra przynosi wyzwolenie i rado. Ojciec nie jest okrutny, a Jego Syn nie
moe siebie zrani. Odwet, ktrego si boi i ktry widzi, nigdy go nie dosignie, bo chocia on w niego
wierzy, Duch wity wie, e ten odwet nie jest prawdziwy. Duch wity pozostaje na kocu czasu, gdzie ty
te musisz by, bo On jest z tob. On ju usun wszystko, co niegodne Syna Boego, poniewa taka bya
Jego misja, dana Mu przez Boga. A to, co Bg daje, zawsze byo.
Zobaczysz mnie, gdy nauczysz si, e Syn Boga jest niewinny. On zawsze poszukiwa swej niewinnoci
i odnalaz j. Albowiem kady zamierza uciec z wizienia, ktre sam dla siebie wytworzy i nie odmawia mu
si sposobu na odnalezienie swego uwolnienia. Poniewa to uwolnienie jest w nim, wic on je ju odnalaz
(w wiecznoci). To, kiedy on je odnajdzie, jest tylko spraw czasu, a czas jest rodzajem iluzji. Albowiem Syn
Boy jest niewinny teraz, a jasno jego czystoci promienieje w Boym Umyle, na zawsze nietknita. Syn
Boy zawsze bdzie taki, jakim zosta stworzony. Zaprzecz swemu wiatu i nie osdzaj go, albowiem jego
wieczna niewinno jest w Umyle jego Ojca i wiecznie go chroni.
Gdy przyjmiesz dla siebie Pojednanie, wwczas uwiadomisz sobie, e w Synu Boga nie ma winy.
A tylko wtedy, gdy uznasz go za niewinnego, bdziesz w stanie zrozumie jego jedno. Albowiem idea
winy pociga za sob wiar w potpienie jednego przez drugiego i wywouje projekcj oddzielenia w miejsce
jednoci. Moesz potpi tylko siebie i czynic tak, nie moesz wtedy pozna, e jeste Synem Boym.
Wypare si stanu jego istnienia, ktrym jest doskonaa niewinno. On zosta stworzony z mioci i trwa w
mioci. Dobro, miosierdzie i aska Boa89 zawsze podaj za nim, bowiem on zawsze rozprzestrzenia
Mio swego Ojca.
Gdy spostrzeesz witych towarzyszy, ktrzy podruj wraz z tob, uwiadomisz sobie, e nie istnieje
adna podr, lecz tylko przebudzenie. Syn Boga, ktry nie zasn, dotrzyma sowa danego swemu Ojcu za
ciebie. Nie istnieje adna droga, po ktrej mona by podrowa, ani aden czas w ktrym mona by
podrowa. Albowiem Bg nie czeka na Swojego Syna w czasie i nigdy nie chce by bez niego. Tak zawsze
byo. Pozwl, by wito Syna Boego rozwietlia chmur winy, ktra zaciemnia twj umys, a poprzez
zaakceptowanie jego czystoci jako swojej, naucz si od niego, e ona jest twoj.
Jeste niezniszczalny, niepodatny na zranienie, odporny na ciosy, poniewa jeste niewinny. Moesz
trzyma si przeszoci tylko poprzez utrzymywanie w sobie poczucia winy. Albowiem to wina przesdza o
tym, e bdziesz ukarany za to, co zrobie w przeszoci i w ten sposb zaley od jednowymiarowego czasu,
biegncego od przeszoci ku przyszoci. Nikt, kto w to wierzy, nie moe zrozumie, co znaczy sowo
zawsze i dlatego pojcie winy musi pozbawia ci zrozumienia pojcia wiecznoci. Jeste niemiertelny,
poniewa jeste wieczny i owo zawsze musi by teraz. Poczucie winy jest zatem sposobem na
utrzymywanie w twym umyle przeszoci i przyszoci, aby zapewni cigo istnienia ego. Bowiem jeli
to, co byo w przeszoci, zostanie ukarane w przyszoci, cigo ego jest zagwarantowana. Jednak
prawdziwa gwarancja cigoci twego istnienia pochodzi od Boga, a nie od ego. A niemiertelno jest
przeciwiestwem czasu, gdy czas mija, a niemiertelno jest staa.
Przyjcie Pojednania naucza ci, czym jest niemiertelno, albowiem uznajc swoj niewinno,
uczysz si, e przeszoci nigdy nie byo, a zatem przyszo jest niepotrzebna i te jej nie bdzie. Przyszo,
w czasie, zawsze jest kojarzona z pokut, a tylko poczucie winy mogoby wywoa odczuwanie potrzeby
pokuty. Uznanie niewinnoci Boego Syna za swoj jest zatem sposobem Boga na przypomnienie tobie Jego
Syna i tego, czym on jest w wietle prawdy. Gdy Bg nigdy nie potpi Swego Syna, a on, bdc
niewinnym, jest wieczny.
Nie moesz rozwia poczucia winy w ten sposb, e najpierw czynisz t win czym prawdziwym, a
nastpnie zmierzasz do pojednania. Ego wierzy w pojednanie90 poprzez atak, bdc cakowicie wierne
szalonemu pogldowi, e atak jest zbawieniem. A ty, ktry bardzo cenisz sobie win, musisz take w ni
89 Uyte tu sowo mercy ma do bogate spektrum znacze: lito, miosierdzie, zmiowanie boskie, aska (boska), szczcie,
dobrodziejstwo. W przekadzie uyto dwch z wymienionych znacze i poczono je spjnikiem.
90 Jest to jedno z nielicznych miejsc w Kurcie cudw, gdzie sowo atonement jest pisane z maej litery. Chodzi tu o pojednanie
w rozumieniu ego, ktre jest moliwe dopiero po ukaraniu winnego czy po odpokutowaniu przez niego winy czyli po
zaatakowaniu samego siebie.
155
wierzy, bo jak inaczej, oprcz utosamiania si z ego, mgby ceni to, czego nie chcesz?
Ego naucza, by atakowa samego siebie, bo jeste winny, ale to prowadzi tylko do zwikszenia
poczucia winy, gdy jest ono zawsze nastpstwem ataku. Zatem zgodnie z nauczaniem ego, od winy nie ma
ucieczki. Atak czyni wic win czym prawdziwym, a poniewa jest ona prawdziwa, nie mona jej
przezwyciy (bo prawdy przezwyciy si nie da). Duch wity rozwiewa poczucie winy bardzo prosto,
poprzez spokojne rozpoznanie, e tej winy nigdy nie byo. I gdy spoglda na niewinnego Syna Boga, wie, e
to jest prawda. A gdy staje si to prawdziwe dla ciebie, nie moesz si ju wtedy atakowa, albowiem bez
winy atak jest niemoliwy. Jeste wic zbawiony, bowiem Syn Boy jest niewinny. A bdc cakowicie
czystym, jeste niezniszczalny.
156
odsuwasz go od siebie znacznie chtniej, ni odsuwasz system mylowy ego. Musisz zatem w pewnym
stopniu wierzy, e nie uczc si tego kursu, chronisz siebie. I nie uwiadamiasz sobie tego, e tylko twoja
niewinno moe ciebie chroni.
Pojednanie zawsze byo interpretowane jako uwolnienie od winy i taka interpretacja jest poprawna, jeli
jest dobrze rozumiana. Ale nawet jeli ja zinterpretuj je dla ciebie, moesz tej interpretacji nie przyj i j
odrzuci. Moliwe, e rozpoznae ju daremno oraz bezskuteczno ego i jego propozycji, lecz chocia
ich nie chcesz, to jednak moesz nie spoglda na alternatywne rozwizanie z radoci. W skrajnym
przypadku moesz ba si odkupienia i wierzy, e ono ci zabije. Nie pomyl si co do wielkoci tego leku.
Albowiem wierzysz, e w obecnoci prawdy, mgby obrci si przeciwko sobie i zniszczy si.
Mae dzieci, tak nie jest. Sekret twej winy jest niczym i jeli tylko przeniesiesz go do wiata, to
wiato go rozproszy. A wtedy adna ciemna chmura nie nie pozostanie midzy tob i pamitaniem twego
Ojca, bowiem bdziesz wwczas pamita Jego niewinnego Syna, ktry nie umar, bo jest niemiertelny.
Zobaczysz wtedy, e zostae odkupiony wraz z nim i e nigdy nie bye oddzielony od niego. Zrozumienie
tego prowadzi do twego pamitania, gdy jest rozpoznaniem mioci bez strachu. W Niebie bdzie panowa
wielka rado z twego powrotu do domu i ta rado stanie si twoj. Albowiem odkupiony syn czowieczy
jest niewinnym Synem Boga, a rozpoznanie go jest twym odkupieniem.
157
jej nie wytworzye. Wolaby by raczej niewolnikiem ukrzyowania, ni Synem Boga w odkupieniu. Twoja
osobista mier wydaje si ci bardziej wartociowa, ni twoja yjca jedno, bowiem to, co jest ci dane, nie
jest tobie tak drogie, jak to, co sam wytworzye. Boisz si bardziej Boga ni ego, a mio nie moe wej
tam, gdzie nie jest mile widziana. Ale nienawi moe to uczyni, poniewa wchodzi tam ze swej wasnej
woli i nie przejmuje si twoj.
Musisz przyjrze si swoim iluzjom, a nie trzyma je w ukryciu, gdy one nie opieraj si na swych
wasnych fundamentach. Gdy s w ukryciu, wtedy zdaje si, e tak jest, a zatem wydaj si same siebie
podtrzymywa. Jest to podstawowa iluzja, na ktrej si opieraj wszystkie pozostae. Albowiem pod nimi,
ukryty tak dugo jak dugo one s ukryte, znajduje si kochajcy umys, ktry pomyla, e wytworzy je w
zoci. A bl w tym umyle jest tak widoczny, gdy zostaje odkryty, e potrzebie jego uzdrowienia nie da si
zaprzeczy. Proponowane mu przez ciebie sztuczki i gry nie mog go uzdrowi, gdy w tym umyle
przejawia si prawdziwe ukrzyowanie Syna Boga.
A jednak nie jest on ukrzyowany. Jest w nim zarwno jego bl, jak i jego uzdrowienie, poniewa
widzenie Ducha witego jest miosierne, a Jego lekarstwo jest szybkie w dziaaniu. Nie ukrywaj swego
cierpienia przed Jego wzrokiem, ale przynie je chtnie do Niego. Z przed Jego wiecznie zdrowym
Umysem cay bl twych ran i pozwl mu, by ci uzdrowi. Nie chowaj ani odrobiny tego blu przez Jego
wiatem i starannie przeszukaj swj umys, starajc si dostrzec w nim takie myli, ktrych moesz ba si
ujawni. Albowiem On uzdrowi kad ma myl, ktra utrzymywae by ci rania i oczyci j z jej maoci,
przywracajc jej wielko godn Boga.
Pod tym caym twym poczuciem wasnej wanoci i nadymaniem si, ktre jest ci tak drogie, kryje si
woanie o pomoc. Woasz bowiem o mio do swego Ojca, tak jak twj Ojciec przywouje ci do Siebie. W
tym miejscu, ktre ukrye, chcesz tylko si zjednoczy ze swoim Ojcem w kochajcej pamici o Nim.
Odnajdziesz to miejsce prawdy w sobie wtedy, gdy ujrzysz je w swoich braciach, bo chocia oni mog si
sami co do tego oszukiwa, to jednak tskni za t wspaniaoci, ktra w nich jest. A gdy j dostrzeesz,
przywitasz j z radoci, i wtedy stanie si twoja. Bowiem wspaniao jest prawem Boego Syna i adne
iluzje nie mog go zadowoli, ani te nie mog go zbawi od tego, czym on jest. Tylko jego mio jest
rzeczywista, a on odnajdzie zadowolenie tylko w swej wasnej rzeczywistoci.
Zbaw go od jego iluzji, eby mg zaakceptowa w pokoju i radoci t wielko swojego Ojca. Ale nie
pomijaj nikogo w swej mioci, bo wtedy bdziesz ukrywa w swym umyle ciemne miejsce, gdzie Duch
wity nie jest mile witany. W ten sposb pominiesz siebie i odczysz si od Jego uzdrawiajcej mocy, gdy
jeli nie bdziesz oferowa mioci w peni, nie zostaniesz w peni uzdrowiony. Uzdrowienie musi by tak
pene jak strach, poniewa mio nie moe zaistnie tam, gdzie istnieje cho odrobina strachu, ktra
przeszkadza jej powitaniu.
Ty, ktry wolisz oddzielenie od zdrowia psychicznego, nie moesz uzyska go w swoim zdrowym
umyle. Przebywae w pokoju, dopki nie poprosie o szczegln przysug. Ale Bg nie speni twej
proby, bo bya Mu obca, a ty nie mgby o co takiego poprosi Ojca, ktry prawdziwie umiowa Swego
Syna. Dlatego uczynie z Niego niekochajcego ojca, dajc od Niego tego, co tylko taki ojciec mgby
da. I wtedy pokj Boego Syna zosta zburzony, bo on przesta rozumie swojego Ojca. Ba si tego, co
wytworzy, ale jeszcze bardziej przeraa go jego prawdziwy Ojciec, bo on przecie zaatakowa swoj wasn
chwalebn rwno z Nim.
Trwajc w pokoju, niczego nie potrzebowa, ani o nic nie prosi. Na wojnie zada wszystkiego, ale nie
odnalaz niczego. Jak inaczej bowiem agodno mioci moga odpowiedzie na jego dania, ni odchodzc
w pokoju i powracajc do Ojca? Jeli Syn nie yczyby sobie trwa w pokoju, to nie mgby w ogle w nim
trwa. Albowiem zaciemniony umys nie moe y w wietle i musi szuka miejsca ciemnoci, wierzc, e
jest tam, gdzie go nie ma. Bg nie pozwoli, by si to wydarzyo. Jednak ty zadae, by to si wydarzyo i
dlatego uwierzye, e si tak stao.
Wyodrbnia to oddziela od reszty i w ten sposb czyni samotnym. Bg ci tego nie sprawi. Czy
mgby On oddzieli ciebie od Siebie, wiedzc, e twj pokj zaley od Jego Jednoci? On odmwi tylko
twej probie o bl, albowiem cierpienie nie jest tym, co On stworzy. Dajc ci zdolno stwarzania, nie mg
ci jej odebra. Mg tylko na tw szalon prob da zdrow odpowied, ktra by pozostawaa z tob w
twym szalestwie. I wanie to zrobi. Nikt, kto syszy Jego odpowied, nie moe nie porzuci swego
szalestwa. Albowiem jego odpowied stanowi punkt odniesienia, ktry pozostaje poza wszelkimi iluzjami i
z ktrego moemy spojrze na te iluzje z waciwej perspektywy i zobaczy, e s szalone. Wystarczy, e
158
poszukasz tego miejsca, a znajdziesz je, gdy jest w tobie Mio, ktra ci tam poprowadzi.
159
spotkanie z twoj wasn przeszoci? Postrzegajc je w taki sposb nikogo nie moesz spotka, a
wspdzielenie zbawienia, ktre czyni spotkanie witym, jest wtedy poza zasigiem twego wzroku. Duch
wity naucza, e zawsze spotykasz siebie samego, a to spotkanie jest wite, bo ty jeste wity. Ego
naucza, e zawsze spotykasz swoj przeszo, a poniewa twe przesze sny nie byy wite, nie moe by te
wita twoja przyszo, natomiast teraniejszo nie ma znaczenia.
Jest rzecz niewtpliw, e postrzeganie czasu przez Ducha witego jest dokadnym przeciwiestwem
postrzegania go przez ego. Powd tego jest rwnie jasny, albowiem Duch wity i ego postrzegaj cel,
ktremu czas ma suy, zupenie inaczej. Wedug Ducha witego, celem czasu jest doprowadzenie do tego,
by sta si on niepotrzebny. Uwaa On funkcj czasu za tymczasow, wspomagajc tylko Jego funkcj
nauczania, ktra jest tymczasowa z definicji. Dlatego kadzie nacisk na jedyny aspekt czasu, ktry moe by
rozcignity a do nieskoczonoci (tj. na teraniejszo), albowiem teraz jest najbliszym prawdy
przyblieniem wiecznoci, jakie ten wiat moe zaoferowa. To wanie w rzeczywistoci teraz, jako
rzeczywistoci bez przeszoci czy przyszoci, znajduje si pocztek docenienia wiecznoci. Bowiem tylko
teraz istnieje naprawd i tylko teraz zapewnia okazje do witych spotka, poprzez ktre mona
odnale zbawienie.
Z drugiej strony, ego uwaa funkcj czasu za co, co umoliwia mu rozprzestrzenienie siebie na miejscu
wiecznoci, albowiem tak samo jak Duch wity, ego tumaczy, e cel, dla ktrego czas zosta powoany, jest
jego wasnym celem. Kierowanie cigoci przeszoci i przyszoci jest jedynym celem, ktry ego
postrzega w czasie i zamyka si ono nad teraniejszoci (tak j odgradzajc), eby adna luka nie powstaa
w jego wasnej cigoci. Jego cigo chciaaby ci zatem uwizi w czasie, podczas gdy Duch wity
chciaby ci od niego uwolni. To Jego interpretacji sposobu zbawiania musisz si nauczy akceptowa, jeli
chcesz wspdzieli Jego cel, ktrym jest twoje zbawienie.
Ty take interpretujesz funkcj czasu tak samo, jak interpretujesz swoj funkcj. Jeli utosamiasz sw
funkcj, w tym wiecie czasu, z uzdrowieniem, wwczas podkrelasz tylko ten aspekt czasu, w ktrym
nastpuje uzdrowienie. Uzdrowienie nie moe si dokona w przeszoci. Ono musi zaj w teraniejszoci,
by uwolni przyszo. Ta interpretacja wie przyszo z teraniejszoci i rozciga raczej teraniejszo
ni przeszo. Ale jeli utosamiasz swoj funkcj ze zniszczeniem, tracisz z oczu teraniejszo i
przetrzymujesz przeszo, by zapewni sobie niszczycielsk przyszo. A czas bdzie si zawsze tobie
przedstawia tak, jak bdziesz go interpretowa, poniewa sam z siebie jest niczym.
V. Dwa Uczucia
Mwiem, e masz tylko dwa uczucia, mio i strach. Mio jest niezmienna, ale cigle wymieniana,
bowiem jest oferowana temu, co wieczne, przez to, co wieczne. Ona si poprzez t wymian rozprzestrzenia,
poniewa powiksza si w miar jej dawania. Strach ma wiele rnych form, poniewa tre indywidualnych
iluzji bardzo si rni. Jednak te wszystkie formy strachu maj jedn wspln cech: wszystkie s szalone.
Zostay bowiem wytworzone z widokw, ktrych nie wida, i dwikw, ktrych nie sycha. Stanowi
prywatny wiat, ktrego nie mona wspdzieli. Maj znaczenie tylko dla swego wytwrcy i dlatego nie
maja w ogle adnego znaczenia. Ich wytwrca porusza si po tym wiecie samotnie, poniewa tylko on je
postrzega.
Kady zaludnia swj wiat postaciami ze swej indywidualnej przeszoci i wanie z tego powodu te
prywatne wiaty tak bardzo si od siebie rni. Jednak postacie, ktre on widzi, nigdy nie byy prawdziwe,
poniewa zostay wymylone tylko na postawie jego reakcji na swych braci i nie zawieraj w sobie ich
reakcji na niego. I dlatego nie zdaje sobie sprawy z tego, e to on je wytworzy i e nie stanowi caoci.
Bowiem te postacie nie maj swych wiadkw i s postrzegane tylko w jednym oddzielnym umyle.
To poprzez te dziwne, cieniste postacie obkani wi si ze swym obkanym wiatem. Bowiem
widz tylko tych, ktrzy przypominaj im te dziwne wyobraenia i wanie z nimi si wi. A zatem ci
obkani porozumiewaj ci z tymi, ktrych nie ma i oni im odpowiadaj. I nikt nie syszy ich odpowiedzi, z
wyjtkiem tego, kto ich wezwa i tylko on wierzy, e oni mu odpowiedzieli. Projekcja wytwarza postrzeganie
i nie moesz nic poza ni widzie. Wci atakujesz swego brata, gdy dostrzege w nim cienist posta ze
swego prywatnego wiata. Jednak w ten sposb przede wszystkim atakujesz siebie, gdy tego, co atakujesz,
nie ma w innych. Jedyna rzeczywisto tego, co atakujesz, jest tylko w twym umyle, tak wic atakujc
innych, atakujesz w dosownym sensie co, co naprawd nie istnieje.
160
Ci, ktrzy s zwiedzeni przez iluzje, mog by bardzo niszczycielscy, gdy nie rozpoznaj, e w
rzeczywistoci potpili samych siebie. Nie pragn mierci, ale te nie rezygnuj z potpiania. I w ten sposb
oddzielaj si od siebie, zamykajc si w swych prywatnych wiatach, gdzie wszystko jest wypaczone, a to,
co jest wewntrz, wydaje si by na zewntrz. Ale tego, co znajduje si wewntrz, oni nie widz, bo nie
potrafi rozpozna rzeczywistoci swoich braci.
Masz tylko dwa uczucia, ale w swym prywatnym wiecie reagujesz na kade z nich tak, jak by to byo
to drugie uczucie. Albowiem mio nie moe trwa w wiecie zewntrznym, bo gdy tam przybywa, nie jest
rozpoznawana. Gdy postrzegasz sw wasn nienawi jako swojego brata, to w istocie go nie widzisz.
Kady zblia si do tego, co kocha, a odsuwa si od tego, czego si lka. A ty reagujesz strachem na mio i
oddalasz si od niej. Strach natomiast ci pociga, a ty wierzysz, e jest on mioci i przywoujesz go do
siebie. Twj prywatny wiat jest zapeniony postaciami strachu, ktre tam zaprosie i nie widzisz caej
mioci, jak twoi bracia ci proponuj.
Kiedy patrzysz otwartymi oczyma na ten wiat, musi ci w kocu przyj do gowy, e popade w obd.
Widzisz to, czego nie ma i syszysz to, co nie wydaje dwikw. Okazujesz uczucia w sposb cakowicie
sprzeczny z tym, czym te uczucia s. Z nikim si tak naprawd nie porozumiewasz i jeste tak odizolowany
od rzeczywistoci, jakby by sam w caym wszechwiecie. W swym szalestwie cakowicie nie zauwaasz
prawdziwej rzeczywistoci, a gdziekolwiek spojrzysz, widzisz tylko swj wasny rozszczepiony umys. Bg
woa do ciebie, ale ty nie syszysz, bo jeste zaabsorbowany swoim wasnym gosem. A twj wzrok nie
obejmuje widzenia Chrystusowego, poniewa przygldasz si tylko samemu sobie.
Mae dzieci, czy chciaby wanie to zaoferowa swemu Ojcu? Albowiem, jeli proponujesz to sobie,
wwczas Jemu to proponujesz. Ale On si tym samym nie odwzajemni, bo to jest niegodne ciebie, poniewa
jest niegodne Jego. Jednak On chciaby wyzwoli ci od tego i zapewni ci wolno. Jego rozsdna
Odpowied mwi ci, e to, co proponowae sobie, nie jest prawdziwe, ale oferta, jak On ci skada, nigdy
si nie zmienia. Ty, ktry nie wiesz, co czynisz, moesz nauczy si, czym jest szalestwo i spojrze poza to
szalestwo. Jest ci dane dowiedzie si, jak zaprzeczy szalestwu i wyj w pokoju z twojego prywatnego
wiata. Zobaczysz wszystko, czego odmwie swoim braciom, bowiem odmwie tego rwnie sobie.
Pokochasz ich, a zbliajc si do nich, przycigniesz ich do siebie, postrzegajc ich jako wiadkw
rzeczywistoci, ktr wspdzielisz z Bogiem. Jestem z nimi tak samo, jak jestem z tob i wycigniemy ich z
ich prywatnych wiatw, bowiem tak, jak jestemy zjednoczeni ze sob, tak chcielibymy by zjednoczeni z
nimi. Ojciec wita nas wszystkich z radoci, a rado jest tym, co my powinnimy Mu zaoferowa.
Albowiem kady Syn Boga jest dany tobie, ktremu Bg da Samego Siebie. I wanie Boga musisz im
zaoferowa, by mg rozpozna Jego dar dla ciebie.
Widzenie duchowe zaley od wiata. Nie potrafisz widzie w ciemnoci. Jednak w ciemnoci, w
prywatnym wiecie snu, widzisz w snach, chocia twe oczy s zamknite. I wanie w tych snach, to co
widzisz, sam wytworzye. Lecz gdy pozwolisz odej ciemnoci, wtedy tego wszystkiego, co wytworzye,
nie bdziesz ju duej widzie, gdy widzenie tych wytworw zaley od zaprzeczenia widzeniu
duchowemu. Jednak samo zaprzeczenie widzeniu duchowemu nie oznacza, e nie moesz widzie. Ale
wanie to owo zaprzeczenie sprawia, bowiem czynic tak, akceptujesz szalestwo, wierzc, e moesz
wytworzy prywatny wiat i kierowa swym wasnym postrzeganiem. Jednak, aby tak si stao, wiato musi
zosta wyczone. Sny znikn, gdy pojawi si wiato i bdziesz wtedy mg widzie.
Nie poszukuj widzenia duchowego swymi fizycznymi oczami, bo one s zdolne tylko do takiego
sposobu widzenia, ktry wytworzye, aby mg widzie w ciemnoci i przez to si oszukiwa. Poza t
ciemnoci, a jednak wci w tobie, jest widzenie Chrystusa, ktry patrzy na wszystko w wietle. Twoje
widzenie bierze si ze strachu, tak jak Jego widzenie powstaje z mioci. I On widzi za ciebie, jako twj
wiadek prawdziwego wiata. Jest On przejawem Ducha witego, patrzc zawsze na ten prawdziwy wiat,
przywoujc jego wiadkw i przycigajc ich do ciebie. Kocha to, co widzi w tobie, i chciaby to
rozprzestrzenia. I nie powrci On do Ojca, dopki nie rozprzestrzeni twojego postrzegania a do Niego.
A tam nie bdzie ju wicej adnego postrzegania, albowiem On zwrci ciebie Ojcu wraz z Sob91.
Masz tylko dwa uczucia i jedno z nich wytworzye, a drugie byo ci dane. Kade z nich jest sposobem
widzenia, a z tych rnych sposobw widzenia powstaj rne wiaty. Uywaj widzenia duchowego, ktre
zostao ci dane, albowiem Chrystus poprzez Swoje widzenie duchowe spoglda na Siebie Samego. A widzc
91 Zgodnie z nauk Kursu cudw, w Najwyszej Rzeczywistoci, w Wiecznym Teraz, w Bogu, istnieje jedynie wiedza, ktra
obejmuje wszystko i ktrej pozyskanie jest bezzwoczne. Postrzeganie jest tam zbdne.
161
to, czym jest, poznaje w ten sposb swojego Ojca. Poza twymi najmroczniejszymi koszmarami, widzi w
tobie niewinnego Syna Boga, promieniujcego doskona wiatoci, niezaciemnion twoimi snami. I to
wanie zobaczysz, gdy bdziesz patrzy wraz z nim, bowiem Jego widzenie duchowe jest Jego darem
mioci, danym mu dla ciebie od Ojca.
Duch wity jest wiatem, w ktrym stoi objawiony Chrystus. I wszyscy, ktrzy chcieliby Go ujrze,
mog Go widzie, gdy poprosili o wiato. Ale nie bd go widzie samego, gdy On jest nie bardziej sam
ni oni. Poniewa ujrzeli Syna, wznieli si w Nim do Ojca. I wszystko to zrozumiej, gdy spojrzeli do
wewntrz i poza ciemnoci snw ujrzeli w sobie Chrystusa i rozpoznali Go. W zdrowym spojrzeniu Jego
duchowego widzenia, spojrzeli na siebie z mioci, widzc siebie tak, jak ich widzi Duch wity. I wraz z
tym duchowym widzeniem prawdy w nich obecnej, przybyo cae pikno tego wiata, aby wieci nad nimi.
162
ktre widz. Twa przeszo zostaa wytworzona w zoci i jeli uyjesz jej do ataku na teraniejszo, nie
ujrzysz wolnoci, ktr ta teraniejszo w sobie zawiera.
Osdzanie i potpienie s poza tob i jeli nie bdziesz nie ich ze sob, zobaczysz, e jeste od nich
wolny. Spjrz z mioci na teraniejszo, gdy ona zawiera tylko to, co wiecznie prawdziwe. Cae
uzdrowienie znajduje si w teraniejszoci, gdy jej cigo jest rzeczywista. Rozprzestrzenia si ona na
wszelkie przejawy Synostwa w tym samym czasie i w ten sposb umoliwia im dotarcie do siebie.
Teraniejszo jest, zanim by czas i bdzie, gdy czasu ju nie bdzie. W niej jest wszystko, co wieczne i co
stanowi jedno. Cigo wszystkich rzeczy, ktre nale do teraniejszoci, jest bezczasowa, a ich
komunikacja nieprzerwana, gdy nie s one rozdzielone przeszoci. Tylko przeszo moe rozdziela, a
ona nie istnieje.
Teraniejszo oferuje tobie twych braci w wietle, ktre mogoby zjednoczy ci z nimi i uwolni ci
od przeszoci. Czy chciaby zatem wypomina im przeszo? Jeli tak jest, to postanawiasz wtedy
pozostawa w ciemnoci, ktrej nie ma i odmawiasz przyjcia wiata, ktre jest ci oferowane. Gdy to
wiato doskonaego widzenia duchowego jest obficie dawane, tak jak jest obficie otrzymywane i moe by
przyjmowane tylko bez adnych ogranicze. W tym jednym, spokojnym wymiarze czasu, ktry si nie
zmienia i gdzie nie jest widoczne to, czym bye, patrzysz na Chrystusa i wzywasz Jego wiadkw, aby ci
opromieniali swym wiatem, poniewa ich wezwae. I oni nie zaprzecz prawdzie w tobie, poniewa
szukae jej w nich i tam j znalaze.
Teraz jest czasem zbawienia, gdy teraz jest uwolnieniem od czasu. Signij do wszystkich swoich braci
i dotknij ich dotkniciem Chrystusa. W bezczasowym zjednoczeniu z nimi zawarta jest twoja cigo,
nieprzerwana, poniewa jest cakowicie wspdzielona. Niewinny Syn Boga jest jedynie wiatem. Nie ma w
nim nigdzie ciemnoci, albowiem jest on cay. Wezwij wszystkich swych braci by zawiadczyli o jego
cakowitoci, tak jak ja wzywam ciebie, by poczy si ze mn. Kady gos ma swj udzia w pieni
odkupienia, hymnie radoci i dzikczynienia za wiato dla Stwrcy wiata. wite wiato, ktrym Syn
Boy promienieje, jest wiadectwem, jego wiato pochodzi od jego Ojca.
Owietlaj swoich braci na pamitk swojego Stwrcy, poniewa przypomnisz Go sobie, gdy wezwiesz
wiadkw Jego stworzenia. Ci, ktrych uzdrawiasz, nios z sob wiadectwo twego uzdrawiania, gdy w ich
cakowitoci zobaczysz swoj wasn. I w miar jak twe hymny chway i radoci bd si wznosi do
twojego Stwrcy, On bdzie zwraca ci twoje podzikowania w Swojej jasnej Odpowiedzi na twoje woanie.
Nie moe si bowiem nigdy tak zdarzy, by Jego Syn woa do Niego i pozostawa bez odpowiedzi. Jego
Woanie do ciebie jest tylko twoim woaniem do Niego. I w Nim otrzymujesz odpowied poprzez Jego
pokj.
Dzieci wiata, nie wiesz, e to wiato jest w tobie. Jednak odnajdziesz je poprzez jego wiadkw,
gdy jeli bdziesz dawa im to wiato, oni bd si tym samym odwzajemnia, zwracajc je. Kady, kogo
widzisz w wietle, przyblia to wiato do twej wiadomoci. Mio zawsze prowadzi do mioci. Chorzy,
ktrzy prosz o wiato, s za nie wdziczni i radujc si, lni sw wit wdzicznoci. I wanie to
oferuj tobie, ktry dae im rado. S twymi przewodnikami do radoci, poniewa otrzymawszy j od
ciebie, chcieliby j zatrzyma. Ustanowie ich przewodnikami do pokoju, albowiem sprawie, e on si w
nich przejawia. A gdy widzisz ten pokj, jego pikno wzywa ci do domu.
Jest takie wiato, ktrego ten wiat da nie moe. Jednak ty moesz je da, gdy ono tobie zostao dane.
I gdy dajesz je, lni sw jasnoci i wywouje ci z tego wiata, aby za nim poda. Albowiem to wiato
bdzie dla ciebie tak pocigajce, e nic na tym wicie nie mogoby temu dorwna. I wtedy odrzucisz ten
wiat i odnajdziesz inny. Ten drugi wiat janieje mioci, ktr mu dae. I wszystko w tym wiecie bdzie
ci przypomina twego Ojca i Jego witego Syna. To wiato jest nieograniczone i rozchodzi si po caym
tym wiecie w cichej radoci. Ci wszyscy, ktrych przyprowadzie ze sob, bd ci owietla, a ty bdziesz
janie swym wiatem na nich z wdzicznoci, gdy oni ci tu przyprowadzili. Twoje wiato poczy si z
ich wiatem, a jego moc stanie si tak nieodparta, e wycignie innych z ciemnoci, gdy tylko na nich
spojrzysz.
Przebudzenie w Chrystusie jest stosowaniem si do praw mioci z wasnej, wolnej woli, w nastpstwie
cichego rozpoznania w nich prawdy. Urok wiata musi sprawi, by chtnie pozwoli si do przycign, a
oznak tej chci jest dawanie. Ci, ktrzy przyjmuj od ciebie mio, staj si chtnie wiadkami mioci,
ktr im dae i to wanie oni daj j tobie. W swym nie jeste sam, a twoja wiadomo jest zawona
tylko do ciebie. I wanie dlatego powstaj koszmary. nisz o odosobnieniu gdy twe oczy s zamknite. Nie
163
widzisz swoich braci i w tej ciemnoci nie moesz spoglda na to wiato, ktre im dae.
A jednak te prawa mioci nie s zawieszone tylko dlatego, e ty pisz. Stosowae si do tych praw we
wszystkich swoich koszmarach i bye wierny w swym dawaniu, gdy nie bye sam. Nawet we nie
Chrystus ci chroni, gwarantujc ci prawdziwy wiat, gdy tylko si przebudzisz. Dawa za ciebie w twoim
imieniu i da te tobie te dary, ktre dawa. Syn Boy jest wci tak kochajcy, jak jego Ojciec. Cigle ze
swoim Ojcem92, nie ma oddzielnej od Niego przeszoci. Dlatego te nigdy nie przesta by wiatkiem
swego Ojca jak i swoim wasnym. Chocia spa, widzenie Chrystusowe nigdy go nie opucio. I dlatego
moe wzywa do siebie wiadkw, ktrzy go nauczaj, e nigdy nie spa.
164
poznajesz. Jego Byt nie zaley od twojego rozpoznania. Obecny w ciszy twego wntrza, yje w tobie i czeka,
aby pozostawi przeszo za sob i wstpi do tego wiata, ktry On ci daje z mioci.
Nie istnieje w tym oszalaym wiecie nikt, kto by nigdy nie widzia wok siebie jakich przebyskw
tego drugiego wiata. Jednak, gdy taki kto wci ceni swj wasny wiat, wwczas zaprzecza duchowemu
widzeniu tego drugiego, utrzymujc, e kocha to, czego nie kocha i nie poda drog wyznaczon przez
mio. Mio prowadzi tak radonie! Gdy pjdziesz za Nim, bdziesz si cieszy z Jego towarzystwa i z
tego, e nauczye si od niego swej radosnej drogi do domu. Czekasz tylko na siebie. Twoj wol jest
zrezygnowa z tego wiata i zamieni swe bdy na pokj Boga. A Chrystus zawsze bdzie ci proponowa
Wol Boga, w rozpoznaniu, e j z Nim wspdzielisz.
Jest Bo Wol, aby nic nie dotkno Jego Syna oprcz Niego Samego, wic nic innego si do niego nie
zblia. Jest on tak zabezpieczony przed blem jak Sam Bg, ktry we wszystkim nad nim czuwa. wiat
wok niego promienieje mioci, bowiem Bg umieci go w Sobie, gdzie nie ma blu i gdzie mio bez
skazy i bez koca go otacza. Nic nigdy nie moe tego pokoju zakci. W doskonaym zdrowiu swego
umysu przyglda si mioci, gdy jest ona wszystkim wok niego i w nim samym. Gdy wic spostrzee
otaczajce go ramiona mioci, musi zaprzeczy temu wiatu blu. I z tego bezpiecznego miejsca spokojnie
spoglda wok siebie i rozpoznaje, e jest w jednoci ze wiatem.
Pokj Boy wykracza poza twoje rozumienie jedynie w przeszoci. Jednak on jest tu i moesz go
zrozumie teraz. Bg zawsze kocha Swojego Syna, a Jego Syn zawsze odwzajemnia t Ojcowsk Mio.
Rzeczywisty wiat jest drog, ktra ci doprowadzi do przypomnienia sobie tej jednej rzeczy, ktra jest w
peni prawdziwa i zawsze twoja. Bowiem wszystko inne tylko poyczye sobie w czasie i to w kocu
zniknie. Ale ta jedna rzecz jest zawsze twoja, gdy jest tym, co Bg podarowa Swojemu Synowi. Twoja
jedyna rzeczywisto zostaa ci dana i poprzez ni Bg stworzy ci w jednoci z Sob.
Najpierw bdziesz ni o pokoju, a potem przebudzisz si i uwiadomisz go sobie. Pierwsz tw
wymian tego, co wytworzye na to, czego chcesz, jest wymiana sennych koszmarw na szczliwe sny o
mioci. Te szczliwe sny opieraj si na prawdziwych spostrzeeniach, poniewa Duch wity naprawia94
wiat snw, gdzie znajduje si cae postrzeganie. Wiedza nie wymaga adnych korekt ani napraw. Jednak te
sny o mioci prowadz do wiedzy. Nie widzisz w nich niczego przeraajcego i dlatego s one twym
powitaniem wiedzy. Mio czeka na powitanie, lecz nie w czasie, bowiem prawdziwy wiat jest tylko twym
powitaniem tego, co zawsze byo. Zatem jest w nim woanie radoci, a twoja radosna odpowied jest twym
uwiadomieniem sobie tego, czego nie utracie.
Chwal wic Ojca za doskonae zdrowie umysu Jego najwitszego Syna. Twj Ojciec wie, e niczego
nie potrzebujesz. Tak wanie jest w Niebie, albowiem czego mgby potrzebowa w wiecznoci? W twoim
wiecie istotnie potrzebujesz rnych rzeczy. Jest to wiat niedoboru, w ktrym znajdujesz si, bo
dowiadczasz braku. Czy moesz jednak odnale si w takim wiecie? Bez pomocy Ducha witego
naleaoby odpowiedzie, e nie. Ale z Jego pomoc, radosna odpowied brzmi: tak! Jako Porednik
pomidzy dwoma wiatami, wie On, czego potrzebujesz i co ciebie nie zrani. Wasno jest niebezpieczn
koncepcj, jeli si j tobie pozostawi. Ego chce mie rne rzeczy dla swojego zbawienia, gdy posiadanie
jest jego prawem. Posiadanie tylko po to aby posiada jest fundamentalnym wyznaniem ego, podstawowym
kamieniem wgielnym kociow, ktre ono sobie buduje. I da ono, by skada na jego otarzu wszystkie
rzeczy, ktre proponuje ci, by zdoby, nie pozostawiajc ci adnej radoci, jak mgby mie z tych rzeczy.
Wszystko, co wedug ego jest ci potrzebne, zrani ci. Bowiem chocia ego wci namawia ci do
zdobywania rnych rzeczy, nic ci nie pozostawia, gdy zaraz da od ciebie tego, co zdobdziesz. I z tych
samych rk, ktre to uchwyciy, zaraz bdzie to wyrwane i wyrzucone na mietnik. Albowiem tam, gdzie ego
widzi zbawienie, tam widzi rwnie oddzielenie i dlatego tracisz zawsze wszystko, co dostae w jego
imieniu. Zatem nie pytaj siebie czego potrzebujesz, gdy tego nie wiesz i rada, jakiej sobie udzielisz, zrani
ci. Albowiem to, co mylisz, e potrzebujesz, bdzie jedynie suy uszczelnieniu twojego wiata, aby
przysoni wiato i zniechci ciebie do poddawania w wtpliwo wartoci, ktre ten wiat moe dla ciebie
utrzymywa.
Tylko Duch wity zna twoje prawdziwe potrzeby. I dlatego da ci wszystko, co nie blokuje twojej drogi
do wiata. I czego jeszcze mgby potrzebowa? W czasie daje ci wszystko, czego potrzebujesz i dopki
bdziesz tego potrzebowa, bdzie to odnawia. Tak dugo ci tego nie odbierze, jak dugo bdzie ci to,
94 W oryginale jest tu uyte sowo correct, ktre tumaczy si jako poprawia, naprawia, dokonywa poprawek, skorygowa,
usun bd, a nawet wyleczy z choroby.
165
chociaby w najmniejszym stopniu, potrzebne. Jednak wie On, e wszystko, czego potrzebujesz, jest
tymczasowe i bdzie trwa a do czasu, gdy przestaniesz mie potrzeby, bo uwiadomisz sobie, e wszystkie
twe potrzeby zostay ju zaspokojone. Dlatego te nie inwestuje On w rzeczy, ktrych dostarcza, z wyjtkiem
tego, eby zapewni, by nie uy ich do przecigania swojego pobytu w czasie. Wie, e bdc tam, nie jeste
w domu i nie chce adnej zwoki, ktra by opnia twj radosny powrt do domu.
Pozostaw wic Jemu swoje potrzeby. Zaspokoi je bez zbdnego ich akcentowania. To, co On ci
dostarcza, jest dla ciebie bezpieczne, poniewa On gwarantuje, e to nigdy nie moe si sta ciemnym
miejscem ukrytym w twoim umyle i utrzymywanym po to, by ci rani. Pod Jego przewodnictwem bdziesz
podrowa nieobadowany bagaem, a podr bdzie atwa, albowiem Jego wzrok jest zawsze skierowany
w stron koca podry, ktry jest Jego celem. Syn Boy nie jest podrnikiem przez zewntrzne wiaty.
Jakkolwiek wite moe si sta jego postrzeganie, aden wiat na zewntrz nie mieci w sobie jego
dziedzictwa. W swoim wntrzu nie ma on potrzeb, gdy wiato nie wymaga niczego oprcz tego, by mogo
wieci w pokoju i by pozwoli jego promieniom spokojnie rozchodzi si w nieskoczono.
Gdy kiedykolwiek jeste kuszony, by podj bezuyteczn podr, ktra przebiegaaby z dala od
wiata, przypomnij sobie, czego naprawd chcesz i powiedz:
166
ci zna. Caa wiedza musi by twoja, albowiem w tobie jest caa wiedza. Postrzeganie, nawet to
najwzniolejsze, nigdy nie jest cakowite. Nawet postrzeganie Ducha witego, tak doskonae, jak doskonae
moe by postrzeganie, jest w Niebie bez znaczenia. Postrzeganie, pod Jego przewodnictwem, moe dotrze
wszdzie, poniewa widzenie Chrystusowe spoglda na wszystko w wietle. Jednak adne postrzeganie, jak
by nie byo wite, nie bdzie trwa wiecznie.
Doskonae postrzeganie ma jednak wiele elementw wsplnych z wiedz, dlatego mona je przenie
do wiedzy. Jednak ten ostatni krok musi podj Sam Bg, poniewa ten ostatni krok w twym odkupieniu,
ktry wydaje si nastpi dopiero w przyszoci, zosta ju podjty przez Boga przy twoim stworzeniu.
Oddzielenie nie przerwao go. Stwarzanie nie moe zosta przerwane. Oddzielenie jest jedynie bdnym
wyraeniem rzeczywistoci, w ogle bez adnych skutkw. Cud, ktry nie peni adnej funkcji w Niebie, jest
tutaj bardzo potrzebny. Rne aspekty rzeczywistoci mog wci by widziane i zastpi one aspekty
nierzeczywistoci. Te aspekty rzeczywistoci mog by widziane we wszystkim i wszdzie. Jednak tylko Bg
moe je zebra razem, koronujc je jako jedno w ostatecznym darze wiecznoci.
Duch wity nie ma adnej oddzielnej funkcji, ktra by nie bya zwizana z Ojcem i Synem. Nie jest
oddzielony od adnego z Nich, bdc w umyle Obu i wiedzc, e Umys jest Jeden. Jest On Myl Boga i
Bg da Go tobie, gdy On nie ma Myli, ktrych nie wspdzieli. Jego przesanie mwi o bezczasowoci w
czasie i wanie dlatego widzenie Chrystusowe patrzy na wszystko z mioci. Jednak nawet to, co pokazuje
to Chrystusowe widzenie, nie jest Jego rzeczywistoci. Zote aspekty rzeczywistoci, ukazujce si w
wietle pod Jego miujcym spojrzeniem, s tylko przelotnymi przebyskami Nieba, ktre ley poza nimi.
To wanie jest cudem stworzenia, e jest ono na zawsze jednym. Kady cud, ktry oferujesz Synowi
Boga jest tylko prawdziwym postrzeganiem jednego aspektu caoci. Chocia kady aspekt jest caoci, to
nie moesz tego wiedzie, dopki nie zobaczysz, e kady aspekt jest taki sam, postrzegany w tym samym
wietle i dlatego te jest jednym. Kady z nich, widziany bez przeszoci, doprowadza ci w ten sposb bliej
kresu czasu, poprzez wniesienie uzdrowionego i uzdrawiajcego widzenia do ciemnoci, umoliwiajc
wiatu to widzenie. Albowiem wiato musi dotrze do pogronego w mroku wiata, aby nawet tutaj stao
si moliwe widzenie Chrystusowe. Pom mu dawa Jego dar wiata wszystkim, ktrzy myl, e bdz w
ciemnociach i pozwl Mu zgromadzi ich w Jego cichym widzeniu, ktre czyni ich jednym.
Oni wszyscy s tacy sami; wszyscy pikni i rwni w swej witoci. I On ofiaruje95 ich Swojemu Ojcu
tak, jak oni zostali ofiarowani Jemu. Istnieje jeden cud, tak jak istnieje jedna rzeczywisto. I kady cud
ktry czynisz, obejmuje ich wszystkich, tak jak kady aspekt rzeczywistoci, ktry widzisz, wtapia si
spokojnie w jedn rzeczywisto Boga. Jedynym cudem, jaki kiedykolwiek istnia, jest najwitszy Syn
Boga, stworzony w jedynej rzeczywistoci, ktr jest jego Ojciec. Widzenie Chrystusowe jest Jego darem dla
ciebie. Jego Byt jest darem Jego Ojca dla Niego.
Ciesz si z uzdrawiania, albowiem moesz obdarza darem Chrystusa, a daru swego Ojca nie moesz
utraci. Zaoferuj dar Chrystusa kademu i wszdzie, albowiem cuda zaoferowane Synowi Boga przez Ducha
witego dostrajaj ciebie do rzeczywistoci. Duch wity zna twoj rol w odkupieniu, zna te tych, ktrzy
ci szukaj i wie, jak ich odnale. Wiedza to jest co duo wicej ni twoja indywidualna sprawa. Ty, ktry
jeste jej czci oraz jej caoci, potrzebujesz jedynie uwiadomi sobie, e pochodzi ona od Ojca, a nie od
ciebie. Twoja rola w odkupieniu prowadzi ci do niej przez ponowne ustanowienie jej jednoci w twoim
umyle.
Gdy ujrzysz w swych braciach siebie samego, zostaniesz wyzwolony i zostanie ci udostpniona wiedza,
gdy nauczysz si uwalnia siebie samego poprzez Tego, Kto zna wolno. Zjednocz si ze mn pod witym
sztandarem Jego nauczania, a gdy uroniemy w si, moc Syna Boga poruszy si w nas i nie pozostawimy
nikogo, kto by by niedotknity (t moc) i samotny. I nagle czas si skoczy i wszyscy bdziemy
zjednoczeni w wiecznoci Boga Ojca. wite wiato, ktre widziae na zewntrz siebie, bdzie ci zwrcone
w kadym cudzie, ktry proponowae swoim braciom. A wiedzc, e to wiato jest w tobie, twoje
stworzenia bd tam z tob, tak jak ty jeste w swoim Ojcu.
Tak jak cuda przejawiajce si w tym wiecie cz ci z twymi brami, tak te twoje stworzenia
ustanawiaj twe ojcostwo w Niebie. Jeste wiadkiem Ojcostwa Boga i On da ci moc stwarzania wiadkw
95 W jzyku angielskim jest tu uyte sowo offer, ktre jest najblisze znaczeniowo sowom proponowa, oferowa,
ofiarowa (np. pomoc, usugi). Sowo to ma niewiele wsplnego z takim pojmowaniem ofiary, ktre wie si z duym
powiceniem, wyrzeczeniem czy cierpieniem, i ktre jest okrelane sowem sacrifice. W zasadzie mona by, bez szkody
dla sensu zdania, uy tu wyrazu oferowa lub proponowa, chocia sowo ofiarowa jest w takich kontekstach
najczciej stosowane i dlatego si nim w tym przekadzie posuono.
167
twego ojcostwa, ktre jest takie jak Jego Ojcostwo. Gdy wypierasz si jakiego brata tu, na ziemi, wtedy
wypierasz si wiadkw twego ojcostwa w Niebie. Cud Boego Stworzenia jest tak samo doskonay jak
cuda, ktrych dokonae w Jego Imieniu. Twe dokonania nie potrzebuj uzdrowienia, tak samo jak i ty, gdy je
przyjmujesz.
Jednak w tym wiecie twoja doskonao nie jest przez nic powiadczona. Bg j zna, lecz ty nie, a wic
nie wspdzielisz Jego wiadectwa w jej sprawie. Nie wiadczysz te na Jego rzecz, albowiem rzeczywisto
jest powiadczana jako jedno. Bg oczekuje twego wiadectwa na rzecz Swego Syna i na rzecz Siebie
Samego. Cuda, ktrych dokonujesz na ziemi, zostaj wzniesione do Nieba i ku Niemu. One wiadcz o tym,
czego nie znasz, a gdy sign bram Nieba, Bg je otworzy. Albowiem On nigdy nie pozostawiby Swego
Wasnego umiowanego Syna na zewntrz nich i poza Sob samym.
168
j zobaczysz, albowiem ona tam jest, dopki nie zostanie usunita. Wina jest zawsze w twym umyle, ktry
potpi sam siebie. Nie dokonuj jej projekcji, albowiem jeli to zrobisz, nie bdzie mona jej usun. Zawsze,
gdy tylko kogokolwiek uwolnisz od winy, panuje wielka rado w Niebie, gdzie raduj si wiadkowie twego
ojcostwa.
Wina czyni ci lepym, albowiem jeli widzisz w sobie chociaby odrobin winy, nie ujrzysz wiata.
A poprzez projekcj ten wiat wydaje si ciemny i okryty caunem twej winy. Narzucie na ciemn zason
i nie moesz go ujrze, bowiem nie moesz spojrze do wewntrz. Obawiasz si tego, co by tam mg
zobaczy, a czego tam w rzeczywistoci nie ma. Ta rzecz, ktrej si boisz, znikna. Gdyby spojrza wgb
siebie, zobaczyby tylko Pojednanie, promieniujce w ciszy i pokoju na otarzu twego Ojca.
Nie obawiaj si spojrze do swego wntrza. Ego mwi ci, e wszystko wewntrz ciebie jest czarne od
winy i kae ci tam nie patrze. Zamiast tego kae ci patrze na swoich braci i w nich dostrzega win. Jednak
nie moesz tego czyni bez pozostawania lepym. Albowiem ci, ktrzy widz swoich braci w ciemnoci i
widz ich winnymi w tej ciemnoci, ktr ich otaczaj, s zbyt zalknieni, by spojrze na wewntrzne
wiato. Wewntrz ciebie nie ma tego, co sdzie, e tam jest i co obdarzye sw wiar. W tobie jest wity
znak doskonaego zaufania, jakie twj Ojciec ma do ciebie. On nie ocenia ciebie tak, jak ty sam to robisz.
On zna Siebie i zna prawd w tobie. Wie, e nie ma rnicy, bo nie zna rnic. Czy moesz dopatrywa si
winy tam, gdzie Bg wie, e jest doskonaa niewinno? Moesz zaprzecza Jego wiedzy, ale nie moesz jej
zmieni. Spjrz wic na wiato, ktre On w tobie umieci i dowiedz si, e to, co mylae, i tam byo,
zostao zastpione przez mio.
X. Uwolnienie od Winy
Jeste przyzwyczajony do pogldu, e umys moe widzie rdo blu tam, gdzie go nie ma. Wtpliw
zasug takiego przeniesienia (rda blu) jest ukrycie rzeczywistego rda winy i przetrzymywanie z dala
od twojej wiadomoci penego zrozumienia, e taki pogld jest obkany. To wypieranie si winy i jej
zastpowanie zawsze jest utrzymywane przez iluzj, e rdo winy, od ktrego jest odwracana uwaga, musi
by prawdziwe; a to musi by przeraajce, albowiem w innym wypadku nie chciaby zastpowa winy
czym, w co wierzysz, e jest mniej straszne. Jeste wic gotw przyglda si wszelkiego rodzaju
rdom pod warunkiem, e nie s tym gbszym rdem i nie maj z nim adnego zwizku.
Szalone idee nie tworz z niczym rzeczywistych zwizkw i wanie dlatego s szalone. aden
rzeczywisty zwizek nie moe opiera si na winie, ani utrzymywa chocia jakiej jej odrobiny, by nie
splami swej czystoci. Albowiem wszystkie zwizki, na ktrych ciy wina, su tylko temu, aby unikn
osoby (z ktr wchodzi si w zwizek) i uchyli si od tej winy. Jakie dziwne zwizki utworzye dla tego
dziwnego celu! Zapomniae, e rzeczywiste zwizki s wite, a ty w ogle nie moesz si nimi posugiwa
do swoich celw. Tylko Duch wity moe ich uywa i wanie to sprawia, e s czyste. Jeli przenosisz na
te zwizki sw win, wwczas Duch wity nie moe ju si nimi posuy. Albowiem udaremniajc, dla
swoich wasnych celw, to, co powiniene mu powierzy, sprawiasz, e On nie moe tego uy dla twego
wasnego uwolnienia. Nikt, kto chciaby dla swego osobistego zbawienia zjednoczy si z kim w
jakikolwiek sposb, nie odnajdzie go w takim dziwnym zwizku. Nie jest on wspdzielony, wiec nie jest
rzeczywisty.
W kadym zwizku z bratem, w ktrym zamierzasz przerzuca na niego swoj win, lub j z nim
wspdzieli, albo te postrzega jego wasn win, bdziesz sam si czu winny. Nie odnajdziesz w takim
zwizku zadowolenia ani pokoju, poniewa zjednoczenie z twym bratem nie jest prawdziwe. Bdziesz
postrzega w takim zwizku win, poniewa sam j tam umiecie. Jest nieuniknione, e ci, ktrzy cierpi z
powodu winy, bd prbowali jako j wyprze czy nawet usun (ze swego umysu), poniewa naprawd w
ni wierz. Jednak, chocia cierpi, nie spojrz wgb siebie i nie pozwol odej poczuciu winy. Nie mog
wiedzie, e kochaj i nie potrafi zrozumie, na czym polega mio. Ich gwnym zmartwieniem jest
postrzeganie winy na zewntrz siebie, poza ich wasn kontrol.
Gdy twierdzisz, e jeste winny, ale rdo twej winy ley w przeszoci, wwczas nie patrzysz do
swego wntrza. Przeszoci nie ma w tobie. Twoje dziwaczne skojarzenia odnoszce si do przeszoci nie
maj adnego znaczenia w teraniejszoci. Jednak pozwalasz sta im pomidzy tob a twoimi brami, z
ktrymi w ogle nie odnajdujesz adnych rzeczywistych zwizkw. Czy moesz oczekiwa, e uyjesz
swoich braci jako rodkw, by rozwiza przeszo i bdziesz wci widzie ich takimi, jakimi
169
rzeczywicie s? Ci, ktrzy uywaj swych braci do rozwizywania nieistniejcych problemw, nie
odnajduj zbawienia. Nie chciae zbawienia w przeszoci. Czy chciaby wic narzuci swoje prne
yczenia teraniejszoci i wci mie nadziej na odnalezienie zbawienia teraz?
Postanw wic nie by takim, jakim bye. Nie uywaj adnego zwizku tylko po to, by zatrzymywa
ci w przeszoci, lecz z kadym, kadego dnia, odradzaj si na nowo. Jedna minuta, a nawet jeszcze mniej,
wystarczy by uwolni ci od przeszoci i powierzy w pokoju twj umys Pojednaniu. Kiedy bdziesz wita
kadego tak, jak chciaby by powitany przez swego Ojca, nie bdziesz widzia w sobie winy. Albowiem
bdzie to oznaczao, e wreszcie przyje Pojednanie, ktre janiao wewntrz ciebie cay czas, gdy nie o
winie, chocia nie chciae wtedy spojrze do wewntrz, by je tam zobaczy.
Jak dugo bdziesz wierzy, e win mona w jaki sposb uzasadni, w kimkolwiek, cokolwiek by nie
uczyni, tak dugo nie spojrzysz do swego wntrza, gdzie zawsze odnalazby Pojednanie. Koniec poczucia
winy nigdy nie nadejdzie, dopki wierzysz, e jest dla niej powd. Albowiem musisz nauczy si, e wina
jest cakowicie obkana i nie ma adnej przyczyny. Duch wity nie szuka sposobu, by rozwia
rzeczywisto. Jeli wina byaby rzeczywista, nie byoby Pojednania. Celem Pojednania jest rozwianie iluzji,
a nie ustanawianie ich jako rzeczywistych, by nastpnie im przebaczy.
Duch wity nie utrzymuje iluzji w twoim umyle, aby ci straszy i pokazywa ci je w przeraajcy
sposb, dla udowodnienia, przed czym ciebie zbawi. To, przed czym ci zbawi, ju nie istnieje. Nie
nadawaj winie realnoci i nie dopatruj si adnego uzasadnienia dla winy. Duch wity czyni i zawsze czyni
tylko to, co Bg chce, aby czyni. Dostrzeg oddzielenie, ale zna zjednoczenie. Naucza uzdrawiania, ale zna
rwnie stwarzanie. Chciaby, aby patrzy i naucza tak jak On to czyni i by czyni to poprzez Niego.
Jednak tego, co On wie, ty nie wiesz, chocia jest to twoje.
Teraz jest ci dane uzdrawia, naucza, by wytwarza to, co bdzie teraz. Jak dotd, to nie jest teraz. Syn
Boga wierzy, e zatraci si w winie, samotny, w mrocznym wiecie, gdzie bl z zewntrz wszdzie na niego
napiera. Gdy jednak spojrzy do swego wntrza i ujrzy tam wiato, wtedy sobie przypomni, jak bardzo jego
Ojciec go kocha. I wyda mu si wwczas czym niewiarygodnym, e kiedykolwiek myla, i Ojciec go nie
kocha i potpia go. W chwili, gdy uwiadomisz sobie, e poczucie winy jest szalestwem, w peni
nieuzasadnionym i cakowicie bez powodu, nie bdziesz si ba spojrze na Pojednanie i zaakceptowa je w
peni.
Ty, ktry bye dla siebie bezlitosny, nie pamitasz Mioci swego Ojca. A spogldajc bez litoci na
swoich braci, nie pamitasz, jak bardzo Go kochasz. To pozostaje jednak na zawsze prawdziwe. W lnicym
w tobie wietlistym pokoju jest doskonaa czysto, w ktrej zostae stworzony. Nie bj si spojrze na
cudown prawd w tobie. Spjrz poprzez chmur winy, ktra przysania twe widzenie duchowe i signij
swym wzrokiem poza ciemno, do witego miejsca, gdzie ujrzysz wiato. Otarz twojego Ojca jest tak
czysty, jak On, Ktry wznis go dla Siebie samego. Nic nie moe ukrywa przed tob tego, co Chrystus
chce, by widzia. Jego Wola jest taka sama jak Wola Jego Ojca i oferuje On lito kademu dziecku Boga
i chciaby, aby ty te tak czyni.
Uwalniaj od winy tak samo, jak sam chciaby by uwolniony. Nie ma adnego innego sposobu
(uwalniania od winy), (jak tylko ten,) by spojrze do wntrza i zobaczy wiato mioci janiejce tak
rwnomiernie i pewnie, jak Sam Bg zawsze kocha Swojego Syna. I jak Jego Syn Go kocha. W mioci nie
ma adnego strachu, poniewa mio jest zawsze bez winy. Ty, ktry zawsze kochae swego Ojca, nie
moesz si z adnego powodu ba spojrze do wewntrz i ujrze swoj wito. Nie moesz pozostawa
takim, jakim wierzye, e bye. Twoja wina nie ma adnego uzasadnienia, poniewa nie ma jej w Umyle
Boga, w ktrym ty jeste. I to wanie jest powd, dla ktrego Duch wity chciaby ciebie odnowi.
Chciaby usun (z twego umysu) tylko iluzje. I chciaby, aby wszystko inne widzia. A w widzeniu
Chrystusowym chciaby pokaza ci doskona czysto, ktra jest na zawsze w Synu Boga.
Nie moesz utworzy prawdziwego zwizku z adnym z Synw Boga, dopki nie pokochasz ich
wszystkich tak samo. Mio nie jest niczym szczeglnym. Jeli wybierasz tylko cz Synostwa dla swojej
mioci, nakadasz win na wszystkie swoje zwizki, czynic je nierzeczywistymi. Moesz tylko tak kocha,
jak kocha Bg. Nie zdaj do mioci niepodobnej do Mioci Boga, bo nie istnieje adna inna mio oprcz
Jego Mioci. Dopki nie uznasz, e to jest prawda, nie bdziesz mia pojcia, czym jest mio. Kady, kto
potpia jakiego brata, nie moe postrzega siebie niewinnym i w pokoju Boga. Jeli jest on bez winy i w
pokoju, ale nie widzi tego, to pozostaje w mocy iluzji i nie ujrza siebie prawdziwie. Do niego mwi:
170
Ujrzyj Syna Boga, spjrz na jego czysto i bd wyciszony.
W spokoju spjrz na jego wito i z podzikowanie jego Ojcu
za to, e adna wina nigdy go nie dotkna.
adna iluzja, ktr kiedykolwiek miae mu za ze, nie dotkna jego niewinnoci w aden sposb. Jego
lnica czysto, zupenie nietknita przez win i w peni kochajca, janieje w tobie. Spjrzmy razem na
niego i kochajmy go. Albowiem w kochaniu go znajduje si twoja niewinno. Jednak spjrz na siebie, a
rado i uznanie z powodu tego, co zobaczysz, wygna win na wieki. Dzikuj Ci Ojcze za czysto Twojego
najwitszego Syna, ktrego stworzye na wieki niewinnym.
Podobnie jak u ciebie, moja wiara i moje przekonanie s skoncentrowane na tym, co ceni. Rnica jest
taka, e ja kocham jedynie to, co Bg kocha we mnie i z tego powodu ceni ciebie ponad t warto, ktr
nadae sobie, a nawet ceni ci na rwni z wartoci, jak Bg ci nada. Kocham wszystko, co On stworzy i
ofiarowuj temu wszystkiemu cae moje zaufanie i moj wiar. Moja wiara w ciebie jest tak mocna, jak caa
mio, ktr daj mojemu Ojcu. Moje zaufanie do ciebie jest bez ogranicze i bez obawy, e mnie nie
usyszysz. Dzikuj Ojcu za twoje pikno i za wiele darw, ktre pozwolisz mi zaoferowa Krlestwu na
cze jego caoci, ktra pochodzi od Boga.
Chwaa tobie, ktry czynisz Ojca Jednoci z Jego Wasnym Synem. W samotnoci jestemy wszyscy
skromni, lecz bdc razem wiecimy jasnoci tak intensywn, e aden z nas sam nie potrafi nawet o tym
pomyle. Wina roztapia si przed chwalebnym promieniowaniem Krlestwa i przeksztacona na yczliwo,
nigdy wicej nie bdzie tym, czym bya. Kada reakcja, jakiej dowiadczysz, bdzie tak oczyszczona, e
bdzie si nadawa na hymn pochwalny na cze twojego Ojca. Ujrzyj tylko Jego chwa w tym, co
stworzy, albowiem On nigdy nie zaprzestanie wychwala ciebie. Zjednoczeni w tej chwale, stoimy przed
bramami Nieba, do ktrego na pewno wejdziemy w naszej bezgrzesznoci. Bg ciebie kocha. Czy mgbym
wic nie wierzy w ciebie i kocha Go doskonale?
171
Nic w tym wiecie nie moe zapewni takiego pokoju, bowiem nic w tym wiecie nie jest w peni
wspdzielone. Doskonae postrzeganie moe ci tylko pokaza, czym mona si w peni dzieli. Moe ono
take pokaza ci skutki tego dzielenia si, podczas gdy wci pamitasz skutki niedzielenia si. Duch wity
spokojnie wskazuje na ten kontrast, wiedzc, e w kocu pozwolisz mu osdzi t rnic, pozwalajc Mu
pokaza, co musi by prawdziwe. Ma On doskonae zaufanie do twego kocowego osdu, poniewa wie, e
dokona go dla ciebie. Zwtpienie w to, jest zwtpieniem w wypenienie Jego misji. Jak niewypenienie tej
misji byoby moliwe, kiedy Jego misja pochodzi od Boga?
Ty, ktrego umys jest zamroczony wtpliwoci i win, pamitaj, e Bg da ci Ducha witego i
powierzy mu misj usunicia wszelkich wtpliwoci i kadego ladu winy, ktr Jego drogi Syn sobie
przypisa. Nie jest moliwe, by ta misja si nie powioda. Nic nie moe przeszkodzi w spenieniu si tego,
co Bg chciaby, aby si spenio. Bez wzgldu na to, jakie mog by twoje reakcje na Gos Ducha witego,
jaki wybierzesz gos, by sucha, jakie dziwne myli mog pojawi si w twym umyle, Wola Boga zostaa
wypeniona. Znajdziesz pokj, w ktrym On ci ustanowi, gdy On nie zmienia Swego Zdania. Jest tak
niezmienny, jak pokj, w ktrym przebywasz i o ktrym Duch wity ci przypomina.
W Niebie nie bdziesz pamita adnych zmian i przesuni. Tylko tutaj potrzebujesz kontrastw.
Kontrasty i rnice s koniecznymi pomocami naukowymi, albowiem dziki nim uczysz si, czego unika, a
czego poszukiwa. Kiedy nauczysz si tego, wtedy znajdziesz odpowied, ktra sprawi, e potrzeba
jakichkolwiek rnic zniknie. Prawda przychodzi z wasnej woli do siebie samej. Kiedy nauczysz si, e
naleysz do prawdy, ona lekko spynie do ciebie bez (wytwarzania) jakiejkolwiek rnicy. Nie bdziesz
bowiem potrzebowa pomocy adnego kontrastu, by sobie uwiadomi, e chcesz wanie tego i tylko tego.
Nie obawiaj si, e Duchowi witemu nie uda si to, co twj Ojciec przekaza Mu do zrobienia. Wola Boa
zawsze musi si wypeni.
Wystarczy, by wierzy tylko w to: Bg chce, aby by w Niebie i nic nie moe ci przed Niebem
powstrzyma, ani Nieba przez tob. Twoje najdziksze bdy postrzegania, twoje niesamowite wyobraenia,
twoje najczarniejsze koszmary, wszystko to nic nie znaczy. To nigdy nie zatryumfuje nad pokojem, ktry jest
Wol Boga dla ciebie. Duch wity przywrci ci zdrowie twego umysu, poniewa obkanie nie jest Wol
Boga. Jeli wystarcza tego Jemu, wystarcza rwnie tobie. Nie zachowasz tego, co Bg chciaby usun,
poniewa to przerywa porozumiewanie si z tob, z ktrym Bg chce si porozumiewa. Jego Gos bdzie
syszany.
Poczenie Komunikacyjne, ktre Sam Bg umieci w tobie, czc twj umys ze Swoim Umysem,
nie moe by przerwane. Moesz wierzy, e chcesz Je przerwa, ale to przekonanie koliduje bardzo z
gbokim pokojem, w ktrym znana jest dobra i staa czno, ktr Bg chciaby wspdzieli wraz z tob.
Jednak Jego komunikacyjne kanay dostpu nie mog by cakowicie zamknite i oddzielone od Niego.
Pokj bdzie twj, poniewa Jego pokj wci pynie do ciebie od Niego, Ktrego Wol jest pokj. Masz go
teraz. Duch wity nauczy ci, jak go uy i jak poprzez jego rozprzestrzenianie dowiedzie si, e on jest w
tobie. Bg chcia dla ciebie Nieba i nigdy nie bdzie chcia dla ciebie niczego innego. Duch wity zna tylko
Jego Wol. Nie ma takiej moliwoci, aby Niebo nie byo twoje, poniewa Bg jest pewny, a to, czego On
chce, jest tak pewne jak On Sam.
Nauczysz si zbawienia, poniewa nauczysz si, jak zbawia. Nie bdzie moliwe, by zwolni si od
tego, czego Duch wity chce ciebie nauczy. Zbawienie jest tak pewne jak Bg. Jego pewno jest
wystarczajca. Naucz si, e nawet najmroczniejszy koszmar, ktry niepokoi umys picego Syna Boga, nie
ma nad nim adnej mocy. On nauczy si lekcji przebudzenia. Bg czuwa nad nim, a wiato go otacza.
Czy Syn Boy moe zatraci si w snach, kiedy Bg umieci w nim radosne Wezwanie do
przebudzenia i do radoci? On nie moe si oddzieli od tego, co jest w nim. Jego sen nie oprze si temu
Wezwaniu do przebudzenia. Misja odkupienia zostanie wypeniona z tak pewnoci, z jak stworzenie
pozostanie niezmienione przez wieczno. Ty nie musisz wiedzie o tym, e Niebo jest twoje, by je takim
uczyni. Ono takie jest. Jednak, aby o tym wiedzie, musisz uzna Wol Boga za swoj wasn.
Duch wity usunie za ciebie wszystko, czego si nauczye, a co gosi, e nieprawda musi by
pogodzona z prawd. To jest pogodzenie, ktrym ego chciaoby zastpi twoje pogodzenie si ze zdrowiem
umysu i pokojem. Duch wity ma dla ciebie zupenie inny rodzaj pogodzenia w Swoim Umyle i to
pogodzenie, do ktrego On doprowadzi, bdzie tak pewne, jak to, e ego nie wprowadzi tego, co zamierza.
Poraka pochodzi od ego, nie od Boga. Z Nim nie moesz bdzi i nie ma takiej moliwoci, aby nie zosta
doskonale zrealizowany plan, ktry Duch wity oferuje kademu, dla zbawienia kadego. Bdziesz
172
uwolniony i nie bdziesz pamita niczego, co wytworzye, a co nie byo stworzone dla ciebie i nie zostao
przez ciebie odwzajemnione. Albowiem jak moesz pamita to, co nigdy nie byo prawdziwe lub nie
pamita tego, co zawsze byo? To wanie na tym pogodzeniu si z prawd i tylko prawd polega pokj
Nieba.
Powrt do spisu treci
173
Rozdzia 14
NAUCZANIE W IMIENIU PRAWDY
Wprowadzenie
Tak, naprawd jeste bogosawiony. Lecz bdc na tym wiecie, nie wiesz o tym. Jednake masz
rodki, aby tego si nauczy i cakiem jasno to poj. Duch wity posuguje si logik rwnie atwo i
rwnie dobrze jak ego, lecz jego wnioski nie s szalone. Przyjmuj one kierunek dokadnie przeciwny do
wnioskw ego, wskazujc tak wyranie na Niebo, jak ego wskazuje na ciemno i mier. Przejrzelimy ju
w znacznym stopniu logik ego i zobaczylimy jego wnioski. A widzc je, uwiadomilimy sobie, e mona
je widzie jedynie w iluzjach, gdy tylko w iluzjach ich pozorna klarowno wydaje si by wyranie
widoczna. Odstpmy teraz od nich i podajmy za prost logik, poprzez ktr Duch wity naucza prostych
wnioskw, ktre przemawiaj za prawd i tylko prawd.
I. Warunki Uczenia si
Jeli jeste bogosawiony, ale o tym nie wiesz, trzeba, aby si dowiedzia, e tak by musi. Wiedza nie
jest nauczana, ale trzeba sobie przyswoi warunki jej poznania, gdy to one zostay odrzucone. Moesz
nauczy si bogosawi, ale nie moesz dawa czego, czego sam nie masz. Jeeli zatem proponujesz
bogosawiestwo, musiao ono najpierw przyj do ciebie. A ty musiae uzna je za swoje, albowiem jak
inaczej mgby tego bogosawiestwa udziela? Oto dlaczego cuda oferuj tobie wiadectwo, e jeste
bogosawiony. Skoro to, co oferujesz, jest cakowitym przebaczeniem, musiae wyzby si poczucia winy,
przyjmujc dla siebie Pojednanie i uczc si, e jeste niewinny. Jak inaczej mgby si dowiedzie, e co,
o czym nie wiesz, zostao dla ciebie uczynione, ni poprzez czynienie tego, co musiaby czyni, gdyby to
zostao dla ciebie uczynione?
W wiecie wytworzonym przez zaprzeczenie, ktry nie zmierza w okrelonym kierunku, potrzebny jest
poredni dowd prawdy. Z istnienia tej potrzeby zdasz sobie spraw wtedy, gdy sobie uwiadomisz, e
zaprzeczenie jest decyzj, aby nie wiedzie. A zatem logika tego wiata musi prowadzi donikd, poniewa
jego celem jest nico. Jeli postanawiasz mie, dawa i by tylko snem, to musisz kierowa swe myli w
stron zapomnienia. Lecz jeli masz, dajesz i jeste wszystkim, ale temu wszystkiemu zaprzeczye, wwczas
twj system mylowy jest zamknity i cakowicie oddzielony od prawdy. To jest obkany wiat i nie
lekcewa rozmiarw jego obdu. Wszystko, co postrzegasz, jest nim dotknite, ale ten twj sen jest dla
ciebie wity. Wanie dlatego Bg umieci Ducha witego w tobie, tam, gdzie ty umiecie swj sen.
Widzenie jest zawsze skierowane na zewntrz. Gdyby twe myli pochodziy tylko od ciebie,
wytworzony przez ciebie system mylowy byby na zawsze pogrony w ciemnoci. Myli, ktrych projekcji
dokonuje umys Syna Boga lub ktre rozprzestrzenia, maj ca moc, jak on im nadaje. Te myli, ktre
wspdzieli z Bogiem, pozostaj poza jego wierzeniami, ale te myli, ktre on wytworzy, s jego
wierzeniami. I wanie te myli, a nie prawd, postanowi on broni i kocha. Nie zostan mu zabrane. Ale
mog by porzucone przez niego samego, albowiem rdo ich eliminacji ley w nim samym. Nie istnieje
nic na tym wiecie, co mogoby go nauczy, e ten wiat posuguje si cakowicie obkan logik, ktra
prowadzi donikd. Jednak w tym, kto t szalon logik wytworzy jest Ten, Ktry wie, e ona prowadzi
donikd, gdy On wie wszystko.
Kady kierunek, ktry prowadzi tam, gdzie nie prowadzi Duch wity, nigdzie nie prowadzi.
Odmawiasz sobie wszystkiego, czemu zaprzeczasz, a co On zna jako prawdziwe i dlatego On musi ci
nauczy, jak temu nie zaprzecza. Anulowanie tego, co uczyniono, jest porednie, tak jak czynienie tego.
Zostae stworzony tylko po to, by stwarza, a nie po to, by widzia czy czyni. To s tylko porednie
wyrazy woli ycia, ktra zostaa zablokowana przez kapryn i bezbon zachciank dowiadczania mierci i
mordowania, ktrej twj Ojciec z tob nie wspdzieli. Obarczye si zadaniem wspdzielenia tego, co nie
moe by wspdzielone. I dopki mylisz, e mona nauczy si to robi, nie uwierzysz we wszystko to, co
mona nauczy si robi.
Zatem Duch wity musi zacz swoje nauczanie od pokazania ci tego, czego nigdy nie moesz si
174
nauczy. Jego przesanie nie jest porednie, ale musi On wprowadzi prost prawd do systemu mylowego,
ktry sta si tak pokrcony i skomplikowany, e nie moesz zdawa sobie sprawy z tego, e on nic nie
znaczy. Duch wity tylko przyglda si jego podstawom i je odrzuca. Ale ty, ktry nie moesz anulowa
tego, co uczynie, ani uciec spod wielkiego ciaru tpoty twych dokona, jaki naoye na swj umys, nie
moesz poprzez to widzie. To ci oszukuje, poniewa postanowie si oszukiwa. Ci, ktrzy postanawiaj
by oszukiwani, atakuj bezporednie podejcia, poniewa one wydaj si wdziera w te oszustwa i uderza
w nie.
Prawda jest prawdziwa. Nic poza prawd nie ma znaczenia, nic poza prawd nie jest rzeczywiste
i nic poza prawd nie istnieje.
Pozwl bym uczyni dla ciebie to jedno rozrnienie, ktrego ty uczyni nie potrafisz,
ale ktrego musisz si nauczy.
Twoja wiara w nico oszukuje ci. Podaruj sw wiar Mnie, a Ja j agodnie zo
w nalenym jej witym miejscu.
Nie znajdziesz tam oszustwa, ale tylko prost prawd. I pokochasz j,
gdy zrozumiesz j.
Podobnie jak ty sam, Duch wity nie wytworzy prawdy. Podobnie jak Bg, wie On, e jest ona
prawdziwa. Zanosi On wiato prawdy do ciemnoci i pozwala mu wieci na ciebie. A gdy ono wieci, twoi
bracia widz je i uwiadamiajc sobie, e wiato to nie jest czym, co ty wytworzye, widz w tobie wicej,
ni widzisz ty sam. Bd szczliwie uczy si lekcji, ktr to wiato im przynosi, gdy naucza ich
uwolnienia od nicoci i od wszystkich wytworw powstaych z nicoci. Dopki nie zaniesiesz im tego
wiata, nie bd uwaa za nico tych cikich acuchw, ktre wydaj si przykuwa je do rozpaczy. A
gdy to uczynisz, wwczas ujrz oni, e te acuchy znikny, wic musiay by nicoci. A ty te wraz z nimi
175
to zobaczysz. Poniewa nauczae ich radoci i wyzwolenia, wic oni stan si twoimi nauczycielami
wyzwolenia i radoci.
Gdy kogokolwiek nauczasz, e prawda jest prawdziwa, wtedy sam si tego uczysz wraz z nim. I w ten
sposb uczysz si, e to, co wydawao si najtrudniejsze, byo najatwiejsze. Naucz si by szczliwym
uczniem. Nigdy nie nauczysz si, jak wytworzy wszystko z nicoci. Jednak spostrze, e to by twj cel
i rozpoznaj jego gupot. Ciesz si, e jest on odrzucony, bo kiedy przygldasz mu si z prost uczciwoci,
to zostaje on odrzucony. Powiedziaem poprzednio, Nie zadowalaj si nicoci , gdy wierzye, e nico
moe ci zadowoli. Tak jednak nie jest.
Jeli chcesz by szczliwym uczniem, wwczas musisz najpierw odda Duchowi witemu wszystko,
czego si nauczye, by ci tego oduczy96. A potem zacznij si uczy radosnych lekcji, ktre odbywaj si
szybko, bo opieraj si na solidnej podstawie, e prawda jest prawdziwa. Albowiem to, co na tej podstawie
jest wybudowane, jest prawdziwe i zbudowane na prawdzie. Cay Wszechwiat wiedzy otworzy si wtedy
przed tob w swej askawej prostocie. A z prawd przed sob nie bdziesz oglda si za siebie.
Szczliwy ucze tu (na ziemi) spenia warunki uczenia si, tak jak w Krlestwie spenia warunki
(dostpu do) wiedzy. Wszytko to jest zawarte w planie Ducha witego, ktrego celem jest uwolni ci od
przeszoci i otworzy dla ciebie drog do wolnoci. Bowiem prawda jest prawdziwa. Co jeszcze mogo
kiedykolwiek by lub kiedykolwiek byo? Ta prosta lekcja zawiera w sobie klucz do ciemnych drzwi, ktre,
jak wierzysz, s zamknite na zawsze. To ty wytworzye te drzwi z nicoci, a za nimi jest nico. Ten klucz
jest tylko wiatem, ktre rozprasza ksztaty, formy i lki pochodzce z tej nicoci. Przyjmij ten klucz do
wolnoci z rk Chrystusa, Ktry go tobie daje, by mg poczy si z Nim w witym zadaniu
przynoszenia wiata. Albowiem, tak samo jak i twoi bracia, nie zdajesz sobie sprawy z tego, e wiato ju
przybyo i uwolnio ci od twego mrocznego snu.
Ujrzyj swoich braci jako wolnych i naucz si od nich, jak by wolnym od ciemnoci. wiato w tobie
ich przebudzi, a oni nie pozostawia ciebie picym. Widzenie Chrystusowe jest dawane natychmiast, w tej
samej chwili, w ktrej jest spostrzeone. Tam, gdzie wszystko jest jasne, wszystko jest wite. Spokj jego
prostoty jest tak nieodparty, e uwiadomisz sobie, i nie jest moliwe zaprzeczenie tej prostej prawdzie.
Albowiem nie ma nic innego. Bg jest wszdzie i Jego Syn jest z Nim we wszystkim. Czy moe on piewa
aobn pie smutku, gdy taka jest prawda?
96 W oryginale jest dosownie to be unlearned for you, co bardziej dokadnie naleaoby przeoy jako aby byo oduczone dla
ciebie. Nie brzmi to jednak poprawnie po polsku i dlatego nieco zmieniono sens tych sw w polskim tumaczeniu. Naley
jednak wyjani, e chodzi tu o to, i szczliwy ucze nie musi oduczy si tego, czego si bdnie nauczy, wasnymi siami,
ale uczyni to dla niego (i za niego) Duch wity.
176
To, czego dowiadczam, bd okazywa.
Jeeli jestem niewinny, nie mam si czego ba.
Postanawiam wiadczy o moim przyjciu Pojednania, a nie o jego odrzuceniu.
Chciabym uzna m niewinno, poprzez jawne jej okazywanie i wspdzielenie jej.
Niechaj przynosz pokj Synowi Boemu od jego Ojca.
Kadego dnia, w kadej godzinie i minucie, a nawet w kadej sekundzie wybierasz midzy
ukrzyowaniem, a zmartwychwstaniem; midzy ego, a Duchem witym. Wybierajc ego, wybierasz win.
Wybierajc Ducha witego, wybierasz niewinno. Moc decyzji jest wszystkim, co naley do ciebie. To, o
czym moesz decydowa, jest ustalone, bo moesz si opowiedzie tylko albo za prawd, albo za iluzj;
innych moliwoci nie ma. (Nie moesz wybra obu tych rzeczy na raz, bo) one si nie pokrywaj, gdy
stanowi przeciwiestwa, ktrych nie mona pogodzi i ktre nie mog by jednoczenie prawdziwe. Jeste
winny, albo niewinny, zniewolony lub wolny, nieszczliwy lub szczliwy.
Cud ci naucza, e wybrae niewinno, wolno i rado. On nie jest przyczyn, ale skutkiem. Jest on
naturalnym rezultatem waciwego wyboru, wiadczcym o twym szczciu wynikajcym z decyzji
uwolnienia si od winy. Kady, komu proponujesz uzdrowienie, zwraca97 ci je. Kady, kogo atakujesz,
zatrzymuje ten atak w sobie i zachowuje w pamici, trzymajc go tam przeciw tobie. To, czy on to naprawd
robi, czy te nie, nie sprawia adnej rnicy; zawsze bdziesz myla, e to robi. Nie jest moliwe, by
proponowa to, czego nie chcesz, bez tej kary. Kosztem dawania jest otrzymywanie. Jest to albo kara, z
powodu ktrej bdziesz cierpia, albo szczliwe nabycie skarbu, ktry bdziesz ceni.
Nikt nie prosi o kar dla Syna Boego, tylko on sam si tego domaga z sobie wiadomych powodw.
Kada dana mu szansa, by uzdrawia, jest kolejn sposobnoci zastpienia ciemnoci wiatem i strachu
mioci. Jeli on j odrzuca, przywizuje si do ciemnoci, gdy nie poj decyzji by uwolni brata i wej
wraz z nim do wiata. Nadajc moc nicoci, odrzuca radosn sposobno nauczenia si, e nico nie ma
mocy. A nie rozpraszajc ciemnoci, zaczyna ba si zarwno ciemnoci jak i wiata. Rado z uczenia si,
e ciemno nie ma mocy nad Synem Boym, jest t szczliw lekcj, ktrej Duch wity naucza, pragnc,
aby te jej naucza wraz z Nim.
Tej prostej lekcji mona si nauczy tylko w taki sposb: Niewinno oznacza niezniszczalno,
niemoliwo zranienia. A zatem, uczy sw niepodatno na zranienie widoczn dla kadego. Nauczaj wiec
kadego, e cokolwiek mgby on usiowa ci uczyni, twoja doskonaa wolno od wiary, e mona ci
zaszkodzi, ukazuje mu, e jest on niewinny. Nie moe uczyni nic, co mogoby ci skrzywdzi i nie
pozwalajc mu myle, e moe, nauczasz go, i Pojednanie, ktre przyje dla siebie, jest rwnie jego
udziaem. Nie ma nic do przebaczania. Nikt nie moe skrzywdzi Syna Boga. Jego wina nie ma adnej
przyczyny, a bdc bez przyczyny, nie moe w ogle istnie.
Bg jest jedyn przyczyn, a wina nie pochodzi od Niego. Nie nauczaj nikogo, e wyrzdzi ci krzywd,
gdy w przeciwnym razie nauczasz siebie, e to, co nie pochodzi od Boga, ma moc nad tob. To, co
bezprzyczynowe, nie moe istnie. Nie potwierdzaj tego i nie umacniaj wiary w to w adnym umyle.
Zawsze pamitaj, e jest tylko jeden umys i jedna przyczyna. Nauczysz si porozumiewa z t jednoci
tylko wtedy, gdy nauczysz si zaprzecza bezprzyczynowoci i uznasz Przyczyn, ktra od Boga pochodzi,
jako swoj. Moc, ktr Bg obdarzy Swego Syna, naley do niego i nic innego Jego Syn nie moe widzie
ani postanowi oglda, bez obciania si win i nakadania na siebie kary, w miejsce caego szczliwego
nauczania, jakie z radoci oferowaby mu mu Duch wity,.
Gdy kiedykolwiek postanawiasz sam podj decyzj, mylisz w sposb destrukcyjny i ta decyzja bdzie
bdna. Ona ci zaszkodzi, ze wzgldu na sposb pojmowania decyzji, ktry do jej podjcia doprowadzi. To
nie prawda, e moesz podejmowa decyzje sam lub tylko dla siebie. adna myl Boego Syna nie moe by
oddzielona czy odizolowana od swych skutkw. Kada decyzja jest podejmowana dla caego Synostwa,
skierowana do wewntrz i na zewntrz i wpywa na zbiorowo duo wiksz, ni mogoby si to tobie
kiedykolwiek przyni.
97 W wersji angielskiej jest tu sowo returns, ktre mona rwnie tumaczy jako odwzajemnia, co w tym kontekcie byoby
najodpowiedniejsze. Jednak ze wzgldu na gr sw wystpujc pomidzy tym i nastpnym zdaniem (zwraca zatrzymuje),
uyto w tumaczeniu sowa zwraca. Zdanie to naley rozumie tak, e ten, kto kogo uzdrawia, jest rwnie sam uzdrawiany,
a wic to, co da, zostaje mu zwrcone.
177
Ci, ktrzy przyjmuj Pojednanie, s odporni na wszelki atak. Ale ci, ktrzy wierz, e s winni, reaguj
na win, gdy myl, e jest ona zbawieniem, nie odmawiaj wic jej postrzegania i staj zawsze po jej
stronie. Wierz, e powikszajc win, chroni w ten sposb samych siebie. I nie potrafi zrozumie prostego
faktu, e to, czego nie chc, musi im wyrzdza szkod. A wszystko to wynika z tego, e oni nie wierz, i to,
czego chc, jest dobre. A jednak wola zostaa im dana, gdy jest wita i przyniesie im wszystko czego
potrzebuj, przychodzc tak samo naturalnie, jak pokj, ktry nie zna granic. Nie istnienie nic, czego ich
wola nie potrafiaby im zapewni, a co miaoby dla nich jak warto. Poniewa oni jednak nie rozumiej
swej woli, Duch wity milczco rozumie j za nich i daje im to, czego chc, bez wysiku, napicia czy
wielkiego obcienia, wynikajcego z podejmowania samotnych decyzji, w kwestii tego czego chc i czego
potrzebuj.
Nigdy tak si nie zdarzy, e bdziesz musia sam podejmowa decyzje we wasnej sprawie. Nie jeste
pozbawiony pomocy i to takiej Pomocy, ktra zna odpowied. Czy chciaby zadowoli si jak maoci,
ktra jest wszystkim, co moesz sobie sam zaoferowa, gdy Ten, Ktry daje ci wszystko, po prostu
zaproponuje ci to? On nigdy ci nie zapyta, co uczynie, aby sta si godnym tego daru Boga. A zatem nie
pytaj o to siebie. Zamiast tego przyjmij Jego odpowied, gdy On wie, e jeste godny wszystkiego, czego
Bg chce dla ciebie. Nie prbuj ucieka przed darem Boym, ktry On ci proponuje tak obficie i tak
radonie. On oferuje ci tylko to, co Bg da mu dla ciebie. Nie musisz decydowa o tym, czy na to
zasugujesz, czy te nie. Bg wie, e zasugujesz.
Czy chciaby zaprzeczy prawdzie Boej decyzji i umieszcza swoj aosn ocen siebie w miejsce
Jego spokojnej i niezachwianej pewnoci co do wartoci Jego Syna? Nic nie moe zachwia Boym
przekonaniem o doskonaej czystoci wszystkiego, co stworzy, gdy jest to zupenie czyste. Nie opowiadaj
si przeciw Boemu stworzeniu, bo ono od Niego pochodzi, wic musi by prawdziwe. Pokj mieszka w
kadym umyle, ktry milczco akceptuje plan Pojednania ustanowiony dla niego przez Boga, wyrzekajc
si przy tym wasnego planu. Nie wiesz, czym jest zbawienie, bo nie rozumiesz go. Nie podejmuj adnej
decyzji w kwestii tego, czym ono jest, bd te gdzie si znajduje, lecz pro o wszystko Ducha witego i
zdaj si na Jego agodne porady.
Ten, Ktry zna plan Boga, do ktrego Bg chciaby aby si stosowa, moe ci nauczy, na czym on
polega. Tylko Jego mdro jest zdolna tak tob pokierowa, by za tym planem poda. Kada decyzja,
ktr podejmujesz sam, oznacza tylko to, e chciaby sam okreli, czym jest zbawienie i przed czym
miaby by zbawiony. Duch wity wie, e wszelkie zbawienie jest uwolnieniem od winy. Nie masz innego
wroga, a w przeciwdziaaniu temu dziwnemu znieksztaceniu postrzegania czystoci Syna Boego, Duch
wity jest twym jedynym Przyjacielem. Jest On mocnym obroc niewinnoci, ktra ustanawia tw
wolno. Do Niego te naley decyzja usunicia wszystkiego, co przysania tw niewinno twojemu
niezmconemu umysowi.
Niech wic stanie si On dla ciebie jedynym Przewodnikiem, za ktrym chciaby poda do
zbawienia. Z Nim zdoasz nauczy si, e to, czego Bg dla ciebie chce, jest twoj wol. Bez Jego
przewodnictwa bdziesz myla, e sam to wiesz najlepiej i bdziesz wtedy podejmowa decyzje naruszajce
twj pokj z tak pewnoci, z jak zadecydowae, e zbawienie ley tylko w tobie samym. Zbawienie
pochodzi od Tego, Komu Bg da je dla ciebie. On o nim nie zapomnia. Nie zapominaj o Nim, a On
podejmie kad decyzj za ciebie, dla twego zbawienia i dla pokoju Boga w tobie.
Nie prbuj ustala wartoci Syna Boego, ktrego On stworzy witym, poniewa czynic tak, oceniasz
jego Ojca i wydajesz o Nim negatywny osd. I bdziesz si wtedy czu winny popenienia tego
wyimaginowanego przestpstwa, ktrego nikt na tym wiecie lub w Niebie nie byby zdolny popeni. Duch
wity naucza jedynie, e grzech umieszczenia siebie samego na tronie Boym nie jest rdem winy. To,
co si nie moe wydarzy, nie moe wywoywa przeraajcych skutkw. Bd spokojny w swej wierze w
Tego, Ktry ci kocha i chciaby ci wycign z twego obdu. Szalestwo moe sta si twym wyborem,
ale nie moe by twoj rzeczywistoci. Nigdy nie zapominaj Mioci Boga, ktry ci zapamita i wci ci
pamita. Albowiem jest zupenie niemoliwe, eby On kiedykolwiek pozwoli Swojemu Synowi opuci
kochajcy Umys, gdzie zosta stworzony i w ktrym zostao ustanowione dla jego stae miejsce pobytu w
doskonaym pokoju na zawsze.
Powiedz tylko Duchowi witemu Zadecyduj w moim imieniu i waciwa decyzja jest ju podjta.
Albowiem Jego decyzje s odzwierciedleniem tego, co Bg wie o tobie i w wietle tej prawdy adnego
rodzaju bd nie jest moliwy. Z jakiego powodu miaby tak nieugicie walczy o to, aby przewidywa
178
wszystko, czego nie moesz wiedzie, kiedy kada decyzja, jak Duch wity w twym imieniu podejmuje,
jest oparta na penej wiedzy? Naucz si Jego mdroci, Jego Mioci i nauczaj Jego odpowiedzi kadego,
ktry walczy w ciemnociach. Bowiem wtedy decydujesz w ich imieniu i w swoim wasnym.
Jak wielk jest ask podejmowanie decyzji za porednictwem Tego, ktrego jednakowa Mio jest
jednakowo dawana, wszystkim tak samo! On nie pozostawia tobie nikogo na zewntrz ciebie. W ten sposb
daje ci to, co naley do ciebie, gdy twj Ojciec chciaby, aby to z Nim wspdzieli. We wszystkim bd
prowadzony przez Niego i nie zastanawiaj si wci nad tym. Ufaj, e On odpowie szybko, pewnie i z
Mioci kademu, kogo ta decyzja bdzie w jakikolwiek sposb dotyczy. A bdzie dotyczy kadego. Czy
mgby wzi na siebie wyczn odpowiedzialno za decyzje, ktre mogyby przynie wszystkim tylko
dobro? Czy masz tak wiedz, by je mc podj?
Nauczye siebie najbardziej nienaturalnego nawyku nieporozumiewania si ze swym Stwrc. Jednak
wci pozostajesz w bliskiej cznoci z Nim i z wszystkim co jest w Nim, jako e to wszystko jest w tobie.
Oducz si swego odosobnienia w oparciu o Jego kochajce przewodnictwo i naucz si tego caego radosnego
porozumiewania si, ktre odrzucie, ale ktrego nie utracie.
Gdy kiedykolwiek ogarnia ci zwtpienie co do tego, co powiniene czyni, pomyl o Jego Obecnoci w
tobie i powiedz sobie to i tylko to:
179
nabierze dla ciebie sensu. Bg nie przeamuje adnych barier, ani te ich nie stworzy. Kiedy je usuwasz, one
znikaj. Bg nie poniesie poraki, ani te nigdy jej nie ponis. Przekonaj si, e Bg ma racj, a ty mylisz
si co do siebie. Stworzy ciebie z Siebie, ale nadal w Sobie. Wie, czym jeste. Pamitaj, e dla Niego nie ma
drugiego98. Nikt wic nie moe by pozbawiony Jego witoci i niewart Jego Mioci. Nie dopu wic do
poraki w wypenianiu swej funkcji kochania w miejscu, w ktrym nie ma mioci, wytworzonym z
ciemnoci i oszustwa, gdy w ten sposb ciemno i oszustwo s niweczone.
Zanim cokolwiek postanowisz w swojej sprawie, pamitaj, e opowiedziae si przeciwko twej funkcji
w Niebie i nastpnie rozwa starannie, czy chcesz podejmowa jakiekolwiek decyzje tu, na ziemi. Twoj
funkcj tutaj jest opowiedzie si przeciwko podejmowaniu decyzji dotyczcych tego, czego chcesz, w
oparciu o rozpoznanie, e tego nie wiesz. Jak zatem mgby decydowa, co powiniene czyni? Pozostaw
wszelkie decyzje Temu, Kto przemawia w imieniu Boga i moe si wypowiada na temat twojej funkcji,
gdy j zna. On nauczy ci, jak pozby si tego okropnego ciaru, jaki na siebie naoye, nie kochajc
Syna Boego i prbujc naucza go winy zamiast mioci. Porzu te gorczkowe i obkane prby, ktre
pozbawiaj ci radoci ycia z Bogiem, twym Ojcem i radosnego przebudzenia si do Jego Mioci i
witoci, ktre cz si razem jako prawda w tobie, jednoczc ci z Nim.
Kiedy nauczysz si, jak decydowa wraz z Bogiem, wszystkie decyzje stan si tak atwe i tak suszne
jak oddychanie. Nie bdzie ci to sprawia adnego wysiku i bdziesz prowadzony tak agodnie, jak gdyby
by niesiony letni por wzdu cichej cieki. Tylko twoja wasna wola wydaje si sprawia, e
podejmowanie decyzji jest trudne. Duch wity nigdy nie zwleka z odpowiedzi na kade twoje pytanie w
sprawie tego, co czyni. On to wie. I powie tobie o tym, a nastpnie uczyni to dla ciebie. Ty, ktry jeste
zmczony, przekonasz si, e to pozwala bardziej odpocz ni sen. Albowiem moesz wprowadzi win do
swych snw, ale nie do tego.
Jeli nie jeste niewinny, wwczas nie moesz pozna Boga, Ktrego Wol jest to, by Go zna. Zatem
musisz by niewinny. Jednak, jeli nie akceptujesz warunkw koniecznych dla Jego poznania, wwczas Mu
zaprzeczasz i Go nie rozpoznajesz, chocia On ci otacza ze wszystkich stron. On jednak nie moe by
poznany bez Swego Syna, ktrego niewinno jest warunkiem Jego poznania. Uznanie Jego Syna winnym
jest tak kompletnym wyparciem si Ojca, e zostaje cakowicie utracona moliwo rozpoznania wiedzy w
umyle, w ktrym Sam Bg j umieci. Gdyby tylko chcia sucha, aby dowiedzie si, jak niedorzeczne
jest to wszystko! Nie przypisuj Mu cech, ktrych nie rozumiesz. Ty Go nie wytworzye, a to, co rozumiesz,
nie pochodzi od Niego.
Twoim zadaniem nie jest wytwarzanie rzeczywistoci. Ona jest tu, bez twego wytwarzania, ale nie bez
ciebie. Ty, ktry prbowae odrzuci siebie i cenie Boga tak nisko, usysz, jak mwi w Jego imieniu i w
twoim wasnym. Nie moesz zrozumie, jak bardzo twj Ojciec ciebie kocha, bo nie istnieje w twym
dowiadczaniu wiata nic, co byoby do tego podobne i co pomogoby ci to zrozumie. Nie ma nic na ziemi,
co mona by z tym porwna i nic, co kiedykolwiek czue w oddzieleniu od Niego, nawet cho troch tego
nie przypomina. Nie potrafisz nawet udziela bogosawiestwa w doskonaej agodnoci. Czy chciaby
pozna tego, Ktry daje na zawsze i Ktry nie zna niczego innego oprcz dawania?
Dzieci Nieba yj w wietle bogosawiestwa ich Ojca, gdy wiedz, e s bezgrzeszni. Pojednanie
byo ustanowione jako rodek przywrcenia niewinnoci umysom, ktre jej zaprzeczyy i przez to odmwiy
sobie Nieba. Pojednanie naucza ci prawdziwego stanu Syna Boga. Nie naucza ci ono czym jeste lub czym
jest twj Ojciec. Duch wity, Ktry pamita to dla ciebie, uczy ci tylko tego, jak usun blokady
umieszczone midzy tob, a tym co wiesz. Jego pami jest twoja. Jeli pamitasz tylko to, co wytworzye,
wwczas nic nie pamitasz. Pami o rzeczywistoci jest w Nim, a zatem rwnie w tobie.
Niewinni i winni s cakowicie niezdolni do wzajemnego zrozumienia. Kady postrzega tego drugiego
na swoje podobiestwo, sprawiajc, e porozumiewanie si midzy nimi staje si niemoliwe, poniewa
kady widzi drugiego w cakowicie odmienny sposb, ni ten drugi widzi siebie samego. Bg moe
porozumiewa si tylko z Duchem witym w twym umyle, poniewa tylko On wspdzieli z Bogiem
wiedz na temat tego, czym jeste. I tylko Duch wity moe odpowiada Bogu w twoim imieniu, poniewa
tylko On wie, czym jest Bg. Wszystko inne, co umiecie w swoim umyle, nie moe naprawd istnie,
albowiem tego, co nie jest w cznoci z umysem Boga, nigdy nie byo. czno z Bogiem jest yciem. Nic
bez tego nie istnieje.
98 To stwierdzenie oznacza, e jest tylko jeden Bg, Ktry jest Wszystkim Co Jest i Ktry niczego od Siebie nie oddziela.
180
V. Krg Pojednania
Jedyn czci twego umysu, ktra mieci w sobie rzeczywisto, jest ta cz, ktra wci czy ci z
Bogiem. Czy chciaby, eby zostaa ona przeksztacona w promienne przesanie Boej Mioci, by
wspdzieli je ze wszystkimi samotnymi, ktrzy si Jego wyparli? Bg sprawia, e jest to moliwe. Czy
chciaby zaprzeczy jego tsknocie za tym, aby by poznanym? Ty rwnie za Nim tsknisz, tak samo jak
On za tob. To nigdy si nie zmienia. Zaakceptuj wic to, co niezmienne. Pozostaw zatem ten wiat mierci
za sob i spokojnie powr do Nieba. Tu nie ma nic cennego, a tam wszystko jest cenne. Suchaj Ducha
witego i suchaj Boga za Jego porednictwem. On mwi do ciebie o tobie. Nie ma w tobie winy, poniewa
Bg jest bogosawiony w Swoim Synu, tak jak Syn jest w Nim bogosawiony.
Kady ma szczegln rol do odegrania w Pojednaniu, ale przesanie, jakie jest kademu dane, jest
zawsze takie samo: W Synu Boym nie ma winy. Kady inaczej naucza tego przesania i inaczej si go uczy.
Ale dopki nie bdzie go naucza i uczy si go, bdzie cierpia bl ponurej wiadomoci, e wci nie
wypeni swojej prawdziwej funkcji. Brzemi winy jest cikie, ale Bg nie chce, by by przez nie
uwiziony. Jego plan twojego przebudzenia jest tak doskonay, jak twj jest zawodny. Ty nie wiesz co
czynisz, ale Ten, Ktry wie, jest z tob. Jego agodno naley do ciebie, a ca mio, ktr wspdzielisz z
Bogiem, z ufnoci zachowuje On dla ciebie. Chciaby ci naucza wycznie tego, jak by szczliwym.
Bogosawiony Synu w peni bogosawionego Ojca, to dla ciebie zostaa stworzona rado. Kto moe
potpia tego, kogo Bg pobogosawi? Nie ma nic w umyle Boga, co by nie wspdzielio Jego wietlistej
niewinnoci. Stwarzanie jest naturalnym rozprzestrzenianiem doskonaej czystoci. Jedynym twym
powoaniem tutaj jest oddanie si z czynnym zaangaowaniem zaprzeczaniu winy we wszelkich jej formach.
Oskaranie oznacza brak zrozumienia. Szczliwi uczniowie Pojednania staj si nauczycielami niewinnoci,
ktra jest prawem wszystkich, ktrych Bg stworzy. Nie odmawiaj im tego, co im si naley, albowiem nie
tylko im tego odmwisz (ale rwnie i sobie).
Dziedzictwo Krlestwa jest prawem Boego Syna, danym mu w akcie jego stworzenia. Nie prbuj go
mu ukra, bo wtedy poprosisz o win i jej dowiadczysz. Chro jego czysto przed kad myl, ktra
chciaaby je ukra i trzyma poza zasigiem jego wzroku. Przynie niewinno do wiata, w odpowiedzi na
woanie Pojednania. Nigdy nie dopu do tego, by czysto pozostawaa w ukryciu, ale zdejmuj cikie
zasony winy, za ktrymi Syn Boy ukry si przed swoim wasnym wzrokiem.
Jestemy tu wszyscy zczeni w Pojednaniu i nic innego na tym wiecie nas nie moe zjednoczy. Cud
potwierdza niewinno, ktrej musiano zaprzeczy, jeli powstaa potrzeba uzdrowienia. Nie odmawiaj tego
radosnego potwierdzenia, gdy ono przynosi nadziej na szczcie i uwolnienie od wszelkiego rodzaju
cierpienia. Czy jest kto, kto nie pragnie uwolnienia od blu? Moe jeszcze si nie nauczy, jak zamieni
win na niewinno i moe sobie jeszcze nie uwiadamia, e tylko ta wymiana moe przynie uwolnienie od
blu. Jednak wszyscy ci, ktrym nie powiodo si w nauce, potrzebuj nauczania, a nie ataku. Atakowanie
tych, ktrzy potrzebuj nauczania, jest porak w uczeniu si od nich.
Nauczyciele niewinnoci, kady na swj wasny sposb, poczyli si razem, podejmujc swe zadania w
zjednoczonym programie nauczania Pojednania. Nie ma adnej innej jednoci celw nauczania oprcz tej.
W tym programie nauczania nie ma konfliktu, ktry ma tylko jeden cel, bez wzgldu na to, jak jest nauczany.
Kady wysiek podjty na jego rzecz jest ofiarowany tylko w jednym celu, aby uwolni si od winy, na
wieczn chwa Boga i Jego stworzenia. I kade nauczanie, ktre na to wskazuje, kieruje prosto do Nieba i
ku pokojowi Boga. Nie ba blu, utrapienia ani strachu, ktrego to nauczanie nie potrafioby przezwyciy.
To nauczanie jest wspierane moc Samego Boga, ktra gwarantuje jego nieograniczone rezultaty.
Pocz swoje wasne wysiki z moc, ktra nie moe zawie i musi przynie w wyniku pokj. Nikt nie
moe pozosta nietknity przez nauczanie takie jak to. Jeli bdziesz tylko tego naucza, nie bdziesz
postrzega siebie jako kogo, kto jest poza moc Boga. Nie bdziesz pozbawiony dowiadczenia skutkw tej
najwitszej lekcji, ktra zmierza tylko do przywrcenia tego, co jest prawem Boego stworzenia. Od
kadego, kogo obdarzysz wolnoci od winy, w sposb nieunikniony nauczysz si swojej niewinnoci. Krg
Pojednania nie ma koca. I za kadym razem, gdy bdziesz docza kogo do tego krgu, wprowadzajc go
w obrb jego bezpieczestwa i doskonaego pokoju, bdzie wzrasta twa pewno i zaufanie.
Niech wic pokj bdzie z kadym, ktry staje si nauczycielem pokoju. Albowiem pokj jest uznaniem
doskonaej czystoci, z ktrej nikt nie jest wyczony. W jego witym krgu jest kady, kogo Bg stworzy
jako Swojego Syna. Rado jest jego cech jednoczc, a nikt nie pozostaje na zewntrz tego krgu, cierpic
samotnie z powodu poczucia winy. Moc Boga przyciga tam kadego, w bezpieczne objcia mioci
181
i zjednoczenia. Pozostawaj spokojnie wewntrz tego krgu i przycigaj wszystkie umczone umysy, by
zczyy si z tob w bezpieczestwie jego pokoju i witoci. Przebywaj ze mn w tym krgu, jako
nauczyciel Pojednania, a nie winy.
Bogosawiony jeste ty, ktry nauczasz ze mn. Nasza moc nie pochodzi od nas, ale od naszego Ojca.
Znamy Go w niewinnoci, tak jak On zna nas jako niewinnych. Pozostaj wewntrz tego krgu, wzywajc
ci do pokoju. Nauczaj pokoju wraz ze mn i sta ze mn na tej witej ziemi. Przypomnij kademu moc
twego Ojca, ktr On da kademu. Nie wierz w to, e nie moesz naucza Jego doskonaego pokoju. Nie
stj na zewntrz, lecz docz do mnie wewntrz. Nie zawied przy realizacji jedynego celu, do ktrego moje
nauczanie ci wzywa. Przywr Bogu Jego Syna takiego, jakim go stworzy, nauczajc go jego niewinnoci.
Ukrzyowanie nie miao adnego udziau w Pojednaniu. Tylko zmartwychwstanie stao si w nim moim
udziaem. Jest ono symbolem uwolnienia od winy poprzez niewinno. Tego, kogo postrzegasz winnym,
chciaby ukrzyowa. Kademu jednak, kogo widzisz niewinnym, przywracasz niewinno. Ukrzyowanie
jest zawsze celem ego. Postrzega ono kadego jako winnego i potpiajc go, chciaoby go zabi. Duch
wity widzi tylko niewinno i w Swej agodnoci chciaby uwalnia od strachu i przywraca panowanie
mioci. Moc mioci tkwi w Jego agodnoci, ktra pochodzi od Boga i dlatego nie moe krzyowa ani
dowiadcza ukrzyowania. witynia, ktr przywracasz, staje si twym otarzem, gdy zostaa przez ciebie
odbudowana. I wszystko, co dajesz Bogu, jest twoje. W ten sposb On stwarza i w ten sposb ty musisz
przywraca.
Kadego, ktrego widzisz, umieszczasz w witym krgu Pojednania, albo pozostawiasz na zewntrz
niego, osdzajc, e zasuguje na ukrzyowanie, albo na odkupienie. Jeeli wprowadzisz go do krgu
czystoci, spoczniesz tam wraz z nim. Jeeli pozostawisz go na zewntrz, to doczysz tam do niego. Nie
osdzaj inaczej jak tylko w spokoju, ktry nie pochodzi od ciebie. Odmawiaj uznawania kogokolwiek za
pozbawionego bogosawiestwa Pojednania i przynie mu je, bogosawic go. wito musi by
wspdzielona, gdy wanie w tym wspdzieleniu jest wszystko, co czyni j wit. Wejd z radoci do
tego witego krgu i spogldaj stamtd na wszystkich, ktrzy myl, e s na zewntrz. Nie wyrzucaj
nikogo na zewntrz, gdy wanie tutaj jest to, czego on poszukuje wraz z tob. Chod, poczmy si z nim w
tym witym miejscu pokoju, ktre jest dla nas wszystkich, zjednoczonych jako jedno wewntrz Przyczyny
pokoju.
182
niewinnoci rozprasza mrok winy, bowiem gdy prawda i wina s razem przyniesione do jednego miejsca,
fasz winy w obecnoci prawdy staje si doskonale jasny. Nie utrzymuj winy i niewinnoci w oddzieleniu od
siebie, poniewa twa wiara, e moesz mie jedno i drugie jednoczenie, jest bezsensowna. Oddzielajc je od
siebie osigne jedynie to, e mylc je ze sob, zatracie ich sens. I w ten sposb nie uwiadamiasz sobie,
e tylko jedno z tych poj ma jakie znaczenie. To drugie nie ma adnego sensu.
Uwaae oddzielenie za rodek sucy do zerwania cznoci z twym Ojcem. Duch wity interpretuje
je ponownie jako rodek przywrcenia tego, co nie zostao zerwane, ale co zostao uczynione niewidocznym.
Wszystko, co wytworzye, jest przez Niego uyte dla Jego najwitszego celu. Wie On, e nie jeste
oddzielony od Boga, ale postrzega w twym umyle wiele z tego, co pozwala ci uwaa, e jeste oddzielony.
Wanie to wszystko, nic ponadto, chciaby On od ciebie oddzieli. Chciaby ci nauczy, jak masz uywa
dla swego dobra mocy swej decyzji, ktr wytworzye w miejsce mocy stwarzania. Ty, ktry wytworzye
j, aby ukrzyowa siebie, musisz nauczy si od Niego, jak uy jej na rzecz witej sprawy odnowy.
Ty, ktry mwisz posugujc si mrocznymi i pokrtnymi symbolami, nie rozumiesz jzyka, ktry
wytworzye. On nie ma sensu, gdy jego celem nie jest porozumiewanie si, ale raczej zerwanie
porozumienia. Jeli celem jzyka (nie) jest porozumiewanie si, to jak taki jzyk moe cokolwiek znaczy 99?
Jednak nawet ten dziwny i pokrtny wysiek porozumiewania si poprzez nieporozumiewanie si zawiera w
sobie wystarczajco duo mioci, by uczyni to porozumiewanie si sensownym, jeli tylko jego Tumaczem
nie jest ten, kto ustanawia t czno. Ty, ktry j ustanowie, wyraasz poprzez ni tylko konflikt, od
ktrego Duch wity chciaby ci uwolni. Pozostaw Jemu to, co chciaby przekaza. On przetumaczy to
dla ciebie z doskona jasnoci, gdy wie, z Kim pozostajesz w doskonaej cznoci.
Nie wiesz, co mwisz i dlatego nie wiesz, co mwi si do ciebie. Twj Tumacz jednak dostrzega sens w
tym, co mwisz w swym obcym jzyku. Nie bdzie usiowa przekazywa tego, co bezsensowne. Ale
wydzieli wszystko to, co ma sens, odrzuci reszt i zaoferuje prawdziw wiadomo od ciebie tym, ktrzy
chcieliby si z tob porozumiewa tak samo prawdziwie. Mwisz dwoma jzykami na raz, a to musi
prowadzi do niezrozumienia. Jednak jeli to, co mwisz w jednym jzyku nic nie znaczy, a to co w drugim
mwisz, znaczy wszystko, to tylko ten drugi jest przydatny do komunikowania si. Ten pierwszy tylko je
zakca.
Funkcj Ducha witego jest wycznie porozumiewanie si. Musi wic On usuwa to, co zakca
czno, aby j przywrci. Nie ukrywaj wic przed Nim adnych rde zakce, gdy On nie zaatakuje
twych stranikw. Ale przyprowad ich do Niego i pozwl Jego agodnoci ci nauczy, e w wietle nie s
oni przeraajcy i nie mog strzec ciemnych drzwi, za ktrymi w ogle nie jest nic ukryte. Musimy otworzy
wszystkie drzwi i pozwoli by strumienie wiata si przez te drzwi przedostay. Nie ma ukrytych komnat w
Boej wityni. Jej bramy s szeroko otwarte na powitanie Jego Syna. Nikt nie moe nie przyby tam, gdzie
Bg go wezwa, jeli sam nie zamknie drzwi na powitanie swego Ojca.
183
prawd w strachu, nie masz powodu by wierzy, e im bardziej wnikliwie przygldasz si strachowi, tym
mniej go widzisz i tym janiejsze si staje to, co on ukrywa.
Nie jest moliwe, aby tych, ktrzy nie wiedz, przekona, e wiedz. Bowiem z ich punktu widzenia to
nie jest prawda. Jednak to jest prawda, gdy Bg o tym wie. Wystpuj tu wyranie przeciwne punkty
widzenia na to, czym s niewiedzcy. Dla Boga, niewiedza jest niemoliwa. Nie jest ona zatem adnym
punktem widzenia, ale tylko wiar w to, co nie istnieje. I tylko w to wierz niewiedzcy, bdc przez to w
bdzie co do samych siebie. Okrelili siebie niezgodnie z tym, jak zostali stworzeni. Ich stworzenie nie byo
punktem widzenia, ale raczej pewnoci. Niepewno przeniesiona do pewnoci nie utrzymuje ju adnych
przekona na temat rzeczywistoci.
Pooylimy nacisk na sprowadzanie tego, co niepodane do tego, co podane; tego, czego nie chcesz,
do tego czego chcesz. Uwiadomisz sobie, e w ten sposb musi przyj do ciebie zbawienie, jeli
rozwaysz, czym jest dysocjacja100. Dysocjacja jest znieksztaconym procesem mylenia, za pomoc ktrego
s utrzymywane dwa systemy wierze, ktre nie mog razem wspistnie. Jeli zostan postawione obok
siebie, ich czna akceptacja staje si niemoliwa. Jeli jednak jeden z nich jest trzymany w ciemnoci i
ukrywany przed drugim, ich oddzielenie wydaje si utrzymywa istnienie ich obu i zdaj si wtedy by
rwnie rzeczywiste. Ich poczenie staje si zatem rdem strachu, gdy jeli si spotkaj, jednemu z nich
trzeba wtedy odmwi akceptacji. Nie moesz mie ich obu na raz, poniewa kady z nich zaprzecza
drugiemu. Lecz gdy s oddzielone, ten fakt nie jest ju widoczny, poniewa kady z nich, bdc w
oddzielnym miejscu, moe by obdarzony mocn wiar. Ale gdy tylko umiecisz je razem, fakt ich
cakowitej niezgodnoci staje si natychmiast widoczny. Jeden z nich musi wtedy znikn, gdy w tym
samym miejscu bdzie widoczny ten drugi.
Kiedy umys wierzy w ciemno i nie pozwala jej si rozproszy, wwczas wiato nie moe si do tej
ciemnoci przedosta. Prawda nie walczy z niewiedz, a mio nie atakuje strachu. To, co ochrony nie
potrzebuje, nie broni si wcale. Koncepcja obrony jest twoim wytworem. Bg jej nie zna. Duch wity
uywa rodkw obronnych na rzecz prawdy tylko dlatego, e ty wytworzye je, aby si przed ni broni.
Postrzeganie przez Niego tych rodkw, zgodnie z Jego celem, zmienia je tylko w wezwanie tego, co nimi
atakowae. Umocnienia obronne, jak wszystko, co wytworzye, musz by agodnie przemienione dla
twego wasnego dobra i przeksztacone przez Ducha witego ze rodkw samozniszczenia na rodki
ochrony i uwolnienia. Jest to wielkie zadanie, ale moc Boga jest z Nim. Dlatego jest ono dla Niego tak atwe,
e wykona je dla ciebie w chwili, gdy zostao mu powierzone. Nie opniaj swego powrotu do pokoju
poprzez zastanawianie si, jak On moe wykona to, co Bg Mu da do wykonania. Pozostaw to Temu, Ktry
to wie. Nie prosi si ciebie, by wykonywa wielkie zadania sam. Prosi si ciebie tylko o to, aby zrobi tylko
t odrobin, ktr On ci proponuje do zrobienia, ufajc Mu jedynie w tym, e jeeli On o co ciebie prosi, to
na pewno potrafisz tego dokona. Przekonasz si, jak atwo wszystko to, o co On prosi, mona osign.
Duch wity prosi ci tylko o to: przynie mu kad tajemnic, ktr zamkne przed Nim na klucz.
Otwrz Mu kade drzwi i zaproponuj Mu, by wszed do ciemnoci i rozwietli j. On chtnie wejdzie tam na
twoj prob. Przyniesie wiato do ciemnoci, jeli Mu tylko j udostpnisz. Ale na to, co ukrywasz, nie
moe spoglda. Widzi za ciebie, ale jeli nie bdziesz patrzy razem z Nim, wwczas nie bdzie mg
widzie. Widzenie Chrystusowe nie jest przeznaczone tylko dla Niego, ale dla Niego wraz z tob. Przynie
zatem Mu wszystkie twe ciemne i sekretne myli i spjrz na nie wraz z Nim. On niesie z Sob wiato, a ty
ciemno. One nie mog ze sob wspistnie, kiedy Obaj na nie patrzycie. Jego osd musi przeway, a On
ci go przekae, gdy zczysz swoje postrzeganie z Jego postrzeganiem.
Poczenie si z Nim w widzeniu jest sposobem, dziki ktremu uczysz si wspdzieli z Nim tak
interpretacj postrzegania, ktra prowadzi do wiedzy. Sam nie moesz widzie. Wspdzielenie postrzegania
z Tym, Ktrego Bg ci da, uczy ci, jak rozpoznawa to, co widzisz. Jest to rozpoznanie, e to, co widzisz,
nie znaczy nic samo przez si. Patrzenie wraz z Nim ukae ci, e wszelkie znaczenie, wczajc w to rwnie
twoje, nie bierze si z podwjnego widzenia, ale z agodnego czenia i stapiania si wszystkiego w jedno
znaczenie, jedno uczucie i jeden cel. Bg ma jeden cel, ktry wspdzieli z tob. Jedno widzenie duchowe,
ktre Duch wity ci oferuje, wprowadzi t jedno do twego umysu z czystoci i jasnoci tak wielk, e
nie mgby za adne skarby wiata nie zaakceptowa tego, co Bg chciaby aby mia. Ujrzyj sw wol,
100 Dysocjacja jest pojciem znanym w psychologii i oznacza rozszczepienie aktywnoci na myl, uczucie i dziaanie, albo tzw.
rozdwojenie osobowoci. W Kursie cudw jest ono uyte w znaczeniu zblionym do tego drugiego i oznacza rozszczepienie
systemu mylowego na dwa przeciwstawne systemy wierze. Sowo to mona zastpi wyrazami rozdwojenie lub
rozszczepienie.
184
akceptujc j jako Jego Wol, wraz z ca Jego Mioci jako twoj. Niechaj caa cze bdzie oddana tobie
poprzez Niego i poprzez Niego, Bogu.
185
jest wite, do witoci, czyli to, co wytworzye do tego, czym jeste. Sprowadzanie iluzji do prawdy, czyli
ego do Boga, jest jedyn funkcj Ducha witego. Nie ukrywaj tego co wytworzye przed swoim Ojcem,
gdy cen, jak musisz za to zapaci, jest wiedza o Nim i o tobie. Ta wiedza jest bezpieczna, ale czy twoje
bezpieczestwo znajduje si poza t wiedz? Wytworzenie czasu, by zaj miejsce bezczasowoci, ma swe
rdo w decyzji, by nie by takim, jakim si jest. W ten sposb prawda zostaa uczyniona przeszoci, a
teraniejszo zostaa oddana iluzji. Przeszo rwnie zostaa zmieniona i wstawiona midzy to, co byo
zawsze, a to, co jest teraz. Tej przeszoci, ktr pamitasz, nigdy nie byo, a tym, co ona sob przedstawia,
jest tylko zaprzeczenie tego, co zawsze byo.
Doprowadzenie ego do Boga jest zatem doprowadzeniem do spotkania bdu z prawd, gdzie ten bd
zostaje naprawiony, bowiem spotyka swoje przeciwiestwo. Jest on wtedy usunity, poniewa (w obliczu
prawdy) sprzeczno nie moe ju duej istnie. Jak dugo moe si sprzeczno utrzymywa, gdy
niemoliwo tkwica w jej naturze zostaje wyranie ujawniona? To, co znika w wietle, nie jest atakowane.
Po prostu znika, gdy nie jest prawdziwe. Pojcie rnych rzeczywistoci jest bez sensu, bowiem
rzeczywisto musi by tylko jedna. Nie moe si zmienia w zalenoci od czasu, nastroju czy te zupenie
przypadkowo. Bowiem wanie jej niezmienno czyni j rzeczywist. Tego nie da si w aden sposb
zniweczy czy usun. Usuwanie i niweczenie jest moliwe tylko wobec tego, co nierzeczywiste. A to
wanie rzeczywisto dla ciebie sprawi.
Prawda uwalnia ci od wszystkiego, czym nie jest, tylko dziki temu, e jest tym, czym jest. Pojednanie
jest tak agodne, e wystarczy, by tylko do szepn, a caa jego moc pospieszy ci na pomoc, oferujc ci
swoje wsparcie. Nie jeste saby, majc Boga obok siebie. Jednak bez Niego jeste niczym. Pojednanie
ofiarowuje ci Boga. Ten dar, ktry odrzucie, jest jednak przez Niego utrzymywany w tobie. Duch wity
zachowuje go tam dla ciebie. Bg swojego otarza nie opuci, chocia Jego wyznawcy umiecili na nim
innych bogw. witynia jest wci wita, gdy Obecno, ktra t wityni zamieszkuje, jest witoci.
W tej wityni, wito czeka spokojnie na powrt tych, ktrzy j kochaj. Ta Obecno wie, e oni
powrc do witoci i aski. askawo Boa agodnie ich tam przyjmie i okryje wszelkie poczucie blu i
straty niemierteln pewnoci Ojcowskiej Mioci. Strach przed mierci zostanie tam zastpiony przez
rado ycia. Albowiem Bg jest yciem, a oni trwaj w yciu. ycie jest tak wite, jak wito poprzez
ktr zostao stworzone. We wszystkim, co yje, zamieszkuje Obecno witoci, gdy to wito
stworzya ycie, nie opuszczajc tego, co stworzya tak witym, jak Ona Sama.
W tym wiecie moesz sta si nieskazitelnym zwierciadem, z ktrego wito twego Stwrcy
promienieje na wszystko, co znajduje si wok ciebie. Moesz tu, na ziemi, odzwierciedla Niebo. Jednake
adne odzwierciedlenia wyobrae innych bogw nie mog przyciemnia tego zwierciada, aeby mogo
utrzymywa w sobie odbicie Boga. Ziemia moe odzwierciedla Niebo albo pieko; Boga albo ego. Trzeba
tylko by utrzymywa to lustro w czystoci i by byo ono wolne od wszystkich wizerunkw ukrytej
ciemnoci, jakie na nim narysowae. Sam Bg bdzie je owietla. Mona zatem w nim dostrzec tylko Jego
wyrane odbicie.
Odbicia s widziane jedynie w wietle. W mroku s sabo widoczne, a ich znaczenie zdaje si opiera na
zmieniajcych si interpretacjach, a nie na nich samych. Odzwierciedlenie Boga nie potrzebuje adnej
interpretacji. Ono jest wyrane. Wystarczy tyko by wyczyci to lustro, a przesanie, ktre to lustro ukazuje
kademu, bdzie przez wszystkich zrozumiane. Jest to przesanie, ktre Duch wity utrzymuje w
zwierciadle, ktre jest w kadym. I kady rozpoznaje je, poniewa nauczono go, e jest mu potrzebne, ale nie
wie, gdzie ma szuka, aby je odnale. Pozwl mu wic ujrze je w tobie i wspdzieli je z tob.
Gdyby mg sobie uwiadomi, cho przez jedn chwil, jak wielka jest moc uzdrowienia, ktre
lnice w tobie odbicie Boga moe przynie temu wiatu, to nie mgby zwleka z oczyszczeniem owego
lustra w twym umyle, aby przyj wizerunek witoci, ktra uzdrawia ten wiat. Ten wizerunek witoci,
ktry janieje w twym umyle, nie jest przysonity i nie zmieni si. Jego sens dla tych, ktrzy na patrz, nie
jest niejasny, albowiem kady postrzega go tak samo. Wszyscy przynosz swoje rne problemy do jego
uzdrawiajcego wiata i wszystkie ich problemy zostaj tam uzdrowione.
Odpowied witoci na kad form bdu jest zawsze taka sama. Nie ma sprzecznoci w tym, do
czego odwouje si wito. Jedyn jej odpowiedzi jest uzdrawianie, bez wzgldu na to, co zostanie do niej
przyniesione. Ci, ktrzy wiedzc, e odzwierciedlaj w sobie wito, nauczyli si oferowa tylko
uzdrowienie, s wreszcie gotowi na Niebo. W Niebie wito nie jest odbiciem, ale raczej stanem
faktycznym tego, co tutaj byo tylko odzwierciedlane. Bg nie jest tylko jakim wizerunkiem czy
186
wyobraeniem, a jego stworzenia, bdc Jego czci, mieszcz Go w sobie w prawdzie. Nie tylko
odzwierciedlaj prawd, albowiem s prawd.
X. Rwno Cudw
Gdy adne postrzeganie nie stoi midzy Bogiem a Jego stworzeniami, lub midzy Jego dziemi a ich
wasnymi dziemi, to wiedza o stwarzaniu musi trwa wiecznie. Odbicia, ktre przyjmujesz w zwierciadle
swego umysu w czasie, tylko przybliaj lub oddalaj wieczno. Lecz sama wieczno jest poza czasem.
Signij wic poza czas i dotknij jej, za pomoc odzwierciedlenia jej w tobie. A wtedy odwrcisz si od czasu
w stron witoci z tak pewnoci, z jak to odzwierciedlenie witoci wezwie kadego do wyzbycia si
wszelkiego poczucia winy. Odzwierciedlaj na ziemi pokj Nieba i sprowad ten wiat do Nieba. Albowiem
odzwierciedlenie prawdy przyciga kadego do prawdy, a gdy kto jej dostpuje, wwczas wszystkie
odzwierciedlenia pozostawia za sob.
W Niebie rzeczywisto jest wspdzielona, a nie odzwierciedlana. Poprzez wspdzielenie jej
odzwierciedlenia na ziemi, jej prawda staje si jedynym postrzeganiem, ktre Syn Boy akceptuje. I w ten
sposb pami jego Ojca w nim wita zaczyna, a jego przestaje ju zadowala wszystko, oprcz jego
wasnej rzeczywistoci. Ty, ktry yjesz na ziemi, nie masz pojcia o nieograniczonoci, gdy ten wiat, w
ktrym wydajesz si y, jest wiatem ogranicze. Na tym wiecie nie jest prawd, e zachodzce zdarzenia
nie s uporzdkowane wedug stopni trudnoci. Cud ma zatem jedyn w swoim rodzaju, unikaln funkcj i
jest motywowany przez unikalnego Nauczyciela, Ktry prawa innego wiata sprowadza do tego wiata. Cud
jest jedyn rzecz wykraczajc poza wszelki porzdek, ktr moesz czyni, bowiem opiera si nie na
rnicach, lecz na rwnoci.
Cuda nie podlegaj wzajemnemu wspzawodnictwu i midzy sob nie rywalizuj, a liczba cudw,
jakich moesz dokona, nie ma granic. Mog nastpowa rwnoczenie i na masow skal. Nie jest to trudne
do zrozumienia, kiedy ju wyobrazisz je sobie jako w ogle moliwe. Trudniej poj brak stopni trudnoci w
ich dokonywaniu, ktry okrela cuda jako co, co musi pochodzi nie z tego wiata, ale skdind. Albowiem
z punktu widzenia tego wiata, jest to niemoliwe.
By moe jeste wiadom braku wspzawodnictwa midzy wasnymi mylami, ktre, nawet jeli
pozostaj ze sob w konflikcie, mog pojawia si razem i w duej iloci. Moesz rzeczywicie by tak do
tego przyzwyczajony, e nie jest to dla ciebie zaskakujce. Jeste jednak rwnie przyzwyczajony do
klasyfikowania niektrych swoich myli jako bardziej wanych, wikszych, lepszych, mdrzejszych, bardziej
efektywnych i cenniejszych ni inne. To jest prawdziwe w odniesieniu do myli pojawiajcych si w
umysach tych, ktrzy uwaaj, e yj w oddzieleniu. Albowiem niektre z nich s odzwierciedleniem
Nieba, podczas gdy inne s wywoywane przez ego, ktremu tylko wydaje si , e myli.
Skutkiem tego jest wijcy i wci zmieniajcy si wzr, ktry nigdy nie przestaje si ukada i nigdy
nie pozostaje w bezruchu. Przesuwa si nieustannie po zwierciadle twego umysu, a odzwierciedlenia Nieba
pojawiaj si w nim tylko na chwil, a potem ciemniej, gdy mrok je okrywa. Tam, gdzie byo wiato,
ciemno je zaraz przysania, a naprzemienne formy zoone ze wiata i ciemnoci stale przebiegaj przez
twj umys. Odrobina zdrowego rozsdku, ktra wci w twym umyle pozostaje, jest utrzymywana przez
poczucie porzdku, jaki ustanawiasz. Niewtpliwie sam fakt, e moesz to uczyni, wnoszc porzdek do
chaosu, ukazuje ci, e nie jeste swym ego i musi by w tobie co wicej ni ego. Albowiem ego jest
chaosem i gdyby byo wszystkim, czym jeste, aden porzdek w ogle nie byby moliwy. Jednak, chocia
porzdek, ktry wprowadzasz do swego umysu, ogranicza ego, to rwnie ogranicza ciebie. Porzdkowanie
jest osdzaniem i organizowaniem zgodnie z tym osdem. Nie jest to wiec twoja funkcja, ale Ducha
witego.
Fakt, e nie masz w ogle adnych podstaw do porzdkowania swych myli, wyda ci si trudnym do
nauczenia. Duch wity naucza tej lekcji, dajc ci godne podziwu przykady cudw, aby ci pokaza, e twj
sposb porzdkowania jest bdny i aby zaproponowa ci lepszy sposb. Cud oferuje ci dokadnie t sam
odpowied na kade woanie o pomoc. On nie osdza tego woania. Rozpoznaje tylko, czym ono jest
i udziela waciwej odpowiedzi. Nie rozpatruje tego, ktre woanie jest goniejsze, lepsze czy waniejsze.
Moe zastanawiasz si, jak ciebie, ktry wci jeste przywizany do osdzania, mona w ogle prosi by
czyni to, co wymaga powstrzymania si od wasnego osdu. Odpowied jest bardzo prosta. To moc Boa, a
nie twoja, rodzi cuda. Sam cud jest tylko wiadectwem tego, e moc Boa jest w tobie. Wanie z tego
187
powodu cud jednakowo bogosawi wszystkich, ktrzy w nim uczestnicz i rwnie dlatego kady w nim
uczestniczy. Moc Boa jest bezgraniczna. I bdc zawsze maksymaln, oferuje wszystko kademu, na kade
jego woanie. Nie ma tu adnego stopniowania trudnoci. Woaniu o pomoc jest dana pomoc.
Jedyny wymagany osd jest dokonywany w oparciu o przeprowadzony przez Ducha witego podzia
na dwie kategorie: pierwsz, ktr wyznacza mio i drug, ktr okrela woanie o mio. Ty sam nie
moesz bezpiecznie dokona tego podziau, bo jeste zbyt zdezorientowany, aby mg rozpozna mio lub
uwierzy, e wszystko inne jest niczym innym, jak tylko woaniem o mio. Jeste zbyt przywizany do
formy, zamiast do do treci jak ta forma zawiera. To, co uwaasz za tre, nie jest w ogle treci. Jest to
tylko forma i nic wicej. Albowiem nie reagujesz na to, co brat naprawd ci oferuje, lecz na szczeglne
postrzeganie jego oferty, poprzez ktre ego j osdza.
Ego jest niezdolne do rozumienia treci i w ogle si ni nie interesuje. Dla ego, jeli forma jest do
przyjcia, to tre te musi by. W przeciwnym razie atakuje ono form. Jeli uwaasz, e rozumiesz co z
dynamiki ego, to zapewniam ci, e nie rozumiesz z niej nic. Albowiem sam nie mgby jej zrozumie.
Studiowanie ego, to nie to samo, co studiowanie umysu. Faktycznie, ego bardzo lubi studiowa siebie i
cakowicie aprobuje wysiki studentw, ktrzy chcieliby je analizowa, w ten sposb potwierdzajc jego
wano. W rzeczywistoci, oni studiuj jednak tylko form, wypenion bezsensown treci. Albowiem ich
nauczyciel jest bezsensowny, chocia starannie ukrywa ten fakt za imponujco brzmicymi sowami, ktre
jednak trac jakikolwiek logiczny sens, gdy je wszystkie zestawi razem.
Jest to cecha charakterystyczna osdw ego. Oddzielnie, wydaj si mie znaczenie, lecz jeli zoy si
je razem, wwczas system mylowy, ktry powstaje w nastpstwie ich poczenia, okazuje si by niespjny
i zupenie chaotyczny. Bowiem forma nie jest wystarczajca do tego aby istnia sens, a tkwicy u podstaw
(systemu mylowego ego) brak treci sprawia, e spjny system staje si niemoliwy. Dlatego oddzielenie
pozostaje stanem wybranym przez ego. Bo nikt, samotnie, nie moe prawdziwie osdzi ego. Jednak, gdy
dwch, lub wicej, zczy si razem w poszukiwaniu prawdy, ego nie moe ju duej broni swego braku
treci. Fakt ich zjednoczenia mwi im, e ono nie jest prawdziwe.
Nie jest moliwe, aby pamita Boga w tajemnicy i samotnie. Albowiem pamitanie Go oznacza, e nie
jeste samotny i jeste gotw to pamita. Nie bierz adnej myli za siebie samego, bo adna myl, ktra si
w twym umyle pojawia, nie jest wycznie dla ciebie101. Jeli chciaby przypomnie sobie swojego Ojca,
pozwl Duchowi witemu uporzdkowa twoje myli i udzielaj jedynie takich odpowiedzi, jakich On ci
udziela. Kady tak samo jak ty poszukuje mioci, ale nie pozna jej, dopki nie zczy si z tob w jej
poszukiwaniu. Jeli razem podejmiecie te poszukiwania, przyniesiecie ze sob wiato tak potne, e
wszystkiemu, co ujrzycie, zostanie nadany sens. Samotna podr nie doprowadzi do celu, poniewa
wyklucza to, co chciaaby odnale.
Tak jak Bg porozumiewa si z Duchem witym w tobie, tak te Duch wity tumaczy Jego
wiadomoci poprzez ciebie w taki sposb, e moesz je zrozumie. Bg nie ma adnych tajnych wiadomoci,
bo wszystko, co od Niego pochodzi, jest doskonale jawne i atwo dostpne dla wszystkich, bo jest
przeznaczone dla wszystkich. Nic nie yje w tajemnicy, a to, co chciaby ukry przed Duchem witym, jest
niczym. Kada interpretacja, ktr chciaby przypisa bratu, jest bezsensowna. Pozwl , by Duch wity ci
go ukaza i nauczy was obu jego mioci i jego woania o mio. Ani jego umys, ani twj umys nie zawiera
nic wicej oprcz tych dwch rodzajw myli.
Cud jest rozpoznaniem, e wanie to jest prawdziwe. Tam, gdzie jest mio, twj brat musi da j tobie
z powodu tego, czym ona jest. Ale tam, gdzie syszysz woanie o mio, musisz da j z powodu tego, czym
ty jeste. Wczeniej mwiem ju, e ten kurs nauczy ci jak pamita, czym jeste, przywracajc ci twoj
Tosamo. Nauczylimy si ju, e ta Tosamo jest wspdzielona. Cud staje si sposobem jej
wspdzielenia. Zapeniajc sw Tosamoci te miejsca, gdzie nie zostaa Ona rozpoznana, rozpoznasz J.
A Sam Bg, ktry chce by ze Swoim Synem na zawsze, bdzie bogosawi kade rozpoznanie Swego Syna
ca Mioci, jak ma dla niego. A mocy caej Jego Mioci nie bdzie brakowa w kadym cudzie, ktry
zaoferujesz Jego Synowi. Jak wic moe istnie jakiekolwiek stopniowanie trudnoci pomidzy nimi?
188
od Boga. Ty, ktry prbowae zatrzyma dla siebie moc, utracie j. Masz wci t moc, ale umiecie
tak wiele pomidzy t moc, a tw wiadomoci tej mocy, e nie potrafisz jej ju uy. Wszystko, czego
sam siebie nauczye, przysaniao ci j, sprawiajc, e stawaa si dla ciebie coraz bardziej niewidoczna. Nie
wiesz, czym ta moc jest, ani gdzie ona jest. Wytworzye jedynie pozory swej mocy i przedstawie pokaz
siy tak aosny, e musi ci zawie. Albowiem moc nie jest oparta na pozornej sile, a prawda jest zawsze
poza wszelkiego rodzaju pozorami. Jednak wszystkim, co znajduje si pomidzy tob i moc Boga w tobie,
s jedynie twe faszywe nauki i twe prby zniweczenia prawdy.
Bd gotw wic, by to wszystko usun i ciesz si, e to ci w sposb trway nie ogranicza. Nauczye
si bowiem, jak uwizi Syna Boga, co jest lekcj nie do pomylenia i tylko szalecowi, w jego najgbszym
nie, mogoby si to w ogle przyni. Czy Bg moe si nauczy, jak nie by Bogiem? I czy Jego Syn,
obdarzony wszelk moc przez Niego, moe nauczy si, jak by bezsilnym? Czeg takiego nauczye si,
co by moe wolaby zatrzyma, w miejsce tego, co masz i czym jeste?
Pojednanie naucza ci, jak uwolni si na zawsze od wszystkiego, czego nauczye siebie w przeszoci,
pokazujc ci, czym jeste teraz. Zanim skutki uczenia stan si w peni widoczne, uczenie musi by
zakoczone. Zatem uczenie naley do przeszoci, ale wywiera wpyw na teraniejszo, nadajc jej takie
znaczenie, jakie ona dla ciebie ma. Jednak twoje nauki nie nadaj teraniejszoci adnego znaczenia. Nic,
czego kiedykolwiek si nauczye, nie moe pomc ci w zrozumieniu teraniejszoci lub w nauczeniu si, jak
rozsta si z przeszoci. To wanie twoja przeszo jest tym, czego siebie nauczye. Pozwl, by
cakowicie przemina. Nie staraj si rozumie adnego wydarzenia, czego lub kogo w jej wietle, gdy
ciemno, w ktrej prbujesz widzie, moe tylko przysania. Nie obdarzaj adnym zaufaniem ciemnoci,
wierzc, e ci owieci i pomoe zrozumie, poniewa gdy zaprzeczasz wiatu, mylisz tym samym, e
widzisz ciemno. Nie mona jednak widzie ciemnoci, gdy jest ona niczym wicej ni tylko stanem, w
ktrym widzenie staje si niemoliwe.
Tobie, ktry jeszcze nie przywiode caej ciemnoci, ktrej nauczye siebie, do twego wewntrznego
wiata, moe by bardzo trudno oceni prawdziwo i warto tego kursu. Ale Bg ci nie opuci.
Przysano ci wic inn lekcj, ktrej nauczy si ju dla kadego dziecka wiata Ten, Komu Bg j da.
Lekcja ta lni chwa Bo, bowiem jest ona przepeniona Jego moc, ktr On radonie wspdzieli ze
Swoim Synem. Ucz si o Jego szczciu, ktre jest twoje. Lecz by to osign, wszelkie mroczne lekcje
musz by chtnie sprowadzone do prawdy i zoone przed ni z otwartymi domi, by odbiera, a nie z
zacinitymi, by zabiera. Ten, Ktry naucza wiata, przyjmie od ciebie kad mroczn lekcj, ktr Mu
przyniesiesz, bo jej nie chcesz. I z radoci wymieni kad z nich na wietlist lekcj, ktrej si dla ciebie
nauczy. Nigdy nie wierz, e jaka lekcja, ktrej nauczye si w oddzieleniu od Niego, co znaczy.
Istnieje pewien test, tak pewny jak Bg, poprzez ktry moesz si dowiedzie, czy to, czego si
nauczye, jest prawdziwe. Jeli jeste cakowicie wolny od wszelkiego rodzaju strachu i wszyscy ci, ktrzy
ci spotykaj, wspdziel twj doskonay pokj, wtedy moesz by pewny, e nauczye si Boej lekcji, a
nie swojej wasnej. Jeli to wszystko nie jest prawd, wwczas twj umys jest zaabsorbowany mrocznymi
lekcjami, ktre ci rani oraz przeszkadzaj zarwno tobie, jak i kademu wok ciebie. Nieobecno
doskonaego pokoju znaczy tylko jedno: mylisz, e nie chcesz dla Boego Syna tego, czego chce dla niego
jego Ojciec. Kada mroczna lekcja tego naucza, w takiej czy innej formie. A kada wietlista lekcja, ktr
Duch wity zastpi te mroczne lekcje, ktrych nie akceptujesz, uczy ci tego, e chcesz tego samego, co
Ojciec i Jego Syn.
Nie troszcz si o to, jak moesz nauczy si lekcji tak cakowicie rnej od wszystkiego, czego siebie
nauczae. Skd mgby to wiedzie? Twoja rola jest bardzo prosta. Wystarczy tylko by uzna, e nie
chcesz tego, czego si nauczye. Pro o to, by ci uczono, ale ale nie uywaj swych dowiadcze yciowych
do potwierdzania tego, czego si nauczye dotychczas. Kiedy twj pokj jest zagroony lub zakcony w
jakikolwiek sposb, powiedz sobie:
189
Poprzez t odmow prb nauczania samego siebie tego, czego nie znasz, Przewodnik, ktrego da ci Bg,
przemwi do ciebie. Zajmie On swoje nalene Mu miejsce w twej wiadomoci w tej samej chwili, w ktrej
zwolnisz je i zaproponujesz je Jemu.
Nie moesz by swym wasnym przewodnikiem na drodze do cudw, bo to wanie ty sprawie, e
stay si konieczne. Poniewa to sprawie, rodki, na ktrych moesz polega dokonujc cudw, zostay ci
dostarczone. Syn Boy nie moe wytworzy takich potrzeb, ktrych jego Ojciec nie zaspokoi, jeli tylko
zwrci si on do Niego, choby nawet tylko troch. Jednak nie moe On zmusi Swego Syna, by zwrci si
do Niego i nadal pozostawa Sob. Jest niemoliwe, aby Bg utraci Swoj Tosamo, bo gdyby tak si
stao, ty rwnie by utraci swoj. A bdc rwnie twoj Tosamoci, Bg nie moe zmieni Siebie, gdy
twoja Tosamo jest niezmienna. Cud uznaje Jego niezmienno, widzc Jego Syna takim, jakim by
zawsze, a nie takim, jakim on chciaby siebie uczyni. Cud wywouje takie skutki, jakie tylko niewinno
moe wywoa i w ten sposb ustanawia fakt, e niewinno musi istnie.
Jak ty, ktry jeste tak silnie przywizany do winy i tak bardzo zdecydowany, by utrzymywa poczucie
winy, moesz ustanowi dla siebie niewinno? To jest niemoliwe. Ale bd pewien, e jeste gotw uzna,
i to jest niemoliwe. A jest to niemoliwe tylko dlatego, e mylisz, i moesz sam odegra swoj ma rol,
czy te sam kierowa pewnymi aspektami swego ycia i e przewodnictwo Ducha witego jest
ograniczone. W ten sposb chciaby uczyni Go niesolidnym i uywa tej wyimaginowanej niesolidnoci
jako usprawiedliwienia, by chroni przed Nim pewne mroczne lekcje. I w wyniku akceptacji takiego
ograniczonego przewodnictwa, nie moesz ju polega na cudach, ktre by day odpowied na wszelkie twe
problemy.
Czy mylisz, e Duch wity odmwiby ci tego, co chciaby, aby dawa? Nie masz takich problemw,
ktrych On nie potrafiby rozwiza, proponujc ci cud. Cuda s dla ciebie. I kady lk, bl czy utrapienie,
jakie masz, zostao usunite. On przenis je wszystkie do wiata, akceptujc je zamiast ciebie i rozpoznajc,
e nigdy ich nie byo. Nie ma adnych mrocznych lekcji, ktrych On by ju dla ciebie nie rozwietli. Lekcje,
ktrych chciaby naucza sam siebie, On ju poprawi. Nie istniej one w ogle w Jego Umyle. Albowiem
przeszo nie wie Go ani nie zobowizuje, a zatem nie wie i ciebie. On nie widzi czasu w taki sposb,
jak ty. A kady cud, ktry On ci proponuje, naprawia bdy w twym uyciu czasu i sprawia, e staje si ono
Jego uyciem czasu.
Ten, ktry uwolni ci od przeszoci, chciaby ci nauczy, e jeste od niej wolny. Chciaby tylko, aby
uzna Jego osignicia za swoje, gdy dokona ich dla ciebie. A poniewa ich dokona, s twoje. Uwolni ci
od tego, co wytworzye. Moesz si Go wyprze, ale nie moesz wzywa go na prno. On zawsze daje
Swoje dary w miejsce twoich. Chciaby osadzi swe wietliste nauczanie tak mocno w twym umyle, eby
adna mroczna lekcja na temat winy nie moga zaistnie w tym, co On ustanowi witym dziki Swej
Obecnoci. Dzikuj Bogu, e On tu jest i dziaa poprzez ciebie. I wszystkie Jego dokonania s twoje. Oferuje
ci cud, wraz z kadym cudem, ktry pozwalasz czyni Mu poprzez siebie.
Syn Boy bdzie zawsze niepodzielny. Tak jak stanowimy jedno w Bogu, tak w Nim uczymy si w
jednoci. Boy Nauczyciel jest tak podobny do Swego Stwrcy jak Jego Syn i poprzez Swego Nauczyciela
Bg ogasza Jedno Swoj i Swego Syna. Suchaj w ciszy i nie podno swego gosu przeciwko Niemu.
Albowiem On naucza cudu jednoci i pod wpywem Jego lekcji znika podzia. Jeli bdziesz tu naucza tak
samo jak On, przypomnisz sobie, e zawsze stwarzae tak samo jak twj Ojciec. Cud stwarzania nigdy nie
usta, noszc na sobie wite znami niemiertelnoci. Taka jest Wola Boga dla wszelkiego stworzenia i
wszelkie stworzenie czy si w tej Woli.
Ci, ktrzy zawsze pamitaj, e nic nie wiedz i ktrzy s gotowi nauczy si wszystkiego, naucz si
tego. Ale gdy kiedykolwiek ufaj tylko sobie, nie naucz si. Zniszczyli sw motywacj do nauki, poprzez
mylenie, e ju wiedz. Nie myl, e wszystko rozumiesz, dopki nie zaliczysz testu doskonaego pokoju,
albowiem pokj i zrozumienie zawsze sobie towarzysz i nigdy nie mona ich odnale oddzielnie. Jedno
przynosi ze sob to drugie, poniewa prawem Boym jet to, aby nigdy nie byy oddzielone. S wobec siebie
nawzajem przyczyn i skutkiem, zatem tam, gdzie jednego brakuje, tam drugiego by nie moe.
Naprawd mog uczy si tylko ci, ktrzy rozpoznaj, e jeli nie dowiadczaj skutkw zrozumienia,
to nie mog wiedzie. Aby mogli speni ten warunek, musz chcie tylko pokoju i niczego wicej. Gdy
kiedykolwiek mylisz, e wiesz, pokj ci opuci, poniewa porzucie Nauczyciela pokoju. Gdy
kiedykolwiek w peni uwiadomisz sobie, e nie wiesz, pokj do ciebie powrci, bo zaprosie Jego do
powrotu, porzucajc na rzecz Niego swoje ego. Nie wzywaj ego z adnego powodu; wystarczy by tylko tego
190
przestrzega. Duch wity wypeni Sob kady umys, ktry w ten sposb robi miejsce dla Niego.
Jeli chcesz pokoju, musisz porzuci nauczyciela ataku. Nauczyciel pokoju nigdy ciebie nie porzuci.
Moesz Go opuci, ale On nigdy si tobie nie odwzajemni tym samym, gdy jego wiara w ciebie jest Jego
zrozumieniem. Jest tak mocna, jak Jego wiara w Jego Stwrc i wie On, e ta Jego wiara w Jego Stwrc
musi rwnie obejmowa wiar w Jego stworzenie. W tej konsekwencji ma swe rdo Jego wito, ktrej
nie moe porzuci, gdy uczynienie tego nie jest Jego Wol. Majc tw doskonao zawsze w zasigu
Swego wzroku, udziela daru pokoju kademu, kto postrzega potrzeb pokoju i kto chciaby go dowiadcza.
Zrb miejsce dla pokoju, a pokj przybdzie. Albowiem w tobie jest zrozumienie i musi ono przynie ze
sob pokj.
Moc Boga, z ktrej zarwno zrozumienie jak i pokj powstaje, jest z ca pewnoci tak samo twoja, jak
i Jego. Mylisz, e Go nie znasz tylko dlatego, e sam nie moesz Go pozna. Lecz gdy zobaczysz wielkie
dziea, jakie On uczyni poprzez ciebie, wwczas bdziesz musia si przekona, e uczynie je poprzez
Niego. Jest niemoliwe, aby zaprzeczy rdu skutkw tak potnych, e nie mogyby by wywoane przez
ciebie. Gdy zostawisz dla Niego miejsce, wtedy poczujesz si tak wypeniony moc, e nic ju twego pokoju
nie przezwyciy. I to bdzie ten test, dziki ktremu rozpoznasz, e zrozumiae.
Powrt do spisu treci
191
Rozdzia 15
WITA CHWILA
I. Dwa Zastosowania Czasu
Czy moesz sobie wyobrazi, co to znaczy nie mie adnych trosk, zmartwie ani obaw, lecz tylko by
przez cay czas doskonale spokojnym i wyciszonym? A przecie wanie po to jest czas; po to, aby tego
wanie si nauczy i niczego wicej. Boy Nauczyciel nie moe by zadowolony ze Swojego nauczania,
dopki ono nie obejmie wszystkiego, czego si uczysz. Jego funkcja nauczania nie bdzie wypeniona do
czasu, a staniesz si tak konsekwentnym uczniem, e bdziesz uczy si tylko od Niego. Kiedy tak si
stanie, nie bdziesz ju duej potrzebowa nauczyciela, ani czasu do nauki.
Jedynym rdem dostrzeganego przez ciebie zniechcenia, ktre moesz odczuwa, jest przekonanie,
e ta nauka wymaga czasu i e rezultaty nauczania Ducha witego pojawi si dopiero w dalekiej
przyszoci. Tak nie jest. Albowiem Duch wity uywa czasu na Swj Wasny sposb i nie jest przez czas
ograniczony. Czas jest Jego przyjacielem w nauczaniu. Czas nie rujnuje Go i nie niszczy tak jak ciebie. A
wszelkie zniszczenie, ktre wydaje si nie ze sob czas, jest spowodowane twym utosamieniem si z ego,
ktre uywa czasu do podtrzymania swojej wiary w zniszczenie. Ego, podobnie jak Duch wity, posuguje
si czasem, aby przekona ci o nieuchronnoci celu i koca nauczania. Dla ego tym celem jest mier, ktra
jest jego kocem. Ale dla Ducha witego tym celem jest ycie, ktre nigdy si nie koczy.
Ego jest sprzymierzecem czasu, lecz nie jest jego przyjacielem. Gdy tak samo nie ufa mierci jak i
yciu, a tego, czego chce dla ciebie, samo nie moe znie. Ego chce twojej mierci, a nie swojej. Wynikiem
tej dziwnej jego religii musi by wic przekonanie, e moe ci ono ciga nawet w yciu pozagrobowym.
A poniewa nie chce, aby odnalaz pokj nawet w mierci, oferuje ci niemiertelno w piekle. Opowiada ci
o Niebie, ale zapewnia ci, e Niebo nie jest dla ciebie. Jake winni mogliby mie nadziej na Niebo?
Dla tych, ktrzy si utosamiaj z ego, wiara w pieko jest nieunikniona. Wszystkie ich senne koszmary
i lki wi si z t wiar. Ego gosi, e pieko jest w przyszoci, gdy do tego zda cae jego nauczanie.
Pieko jest jego celem. Ale chocia ustanowio mier i rozpad swym celem, samo w to nie wierzy. Twoja
mier, ktrej ego dla ciebie aknie, nie satysfakcjonuje go. Nikogo, kto poda za naukami ego, nie
opuszcza lk przed mierci. Jednak, gdyby mier bya pomylana tylko jako koniec blu, to czy byaby
przeraajca? Ju przedtem zetknlimy si z tym dziwnym paradoksem systemu mylowego ego, ale nigdy
nie widzielimy go tak wyranie jak teraz. Albowiem ego musi dba o pozory, e chroni ciebie przed lkiem i
dlatego musi trzyma go z dala od ciebie, aby utrzyma tw lojalno. Ale z drugiej strony, musi ono rodzi
lk, aby utrzyma siebie. I znowu ego prbuje, zbyt czsto osigajc w tym sukces, czyni jedno i drugie na
raz, wykorzystujc dysocjacj102 do utrzymywania razem swoich sprzecznych celw, w taki sposb, aby
wydaway si pogodzone ze sob. Ego uczy wanie tak: mier jest kocem wszelkiej nadziei na Niebo. Ale
poniewa ty i ego nie moecie by rozdzieleni i poniewa nie moe ono wyobrazi sobie swojej wasnej
mierci, wic bdzie ciebie wci ciga, gdy wina jest wieczna. Taka jest wanie wersja niemiertelnoci
ego. I to, jak ego pojmuje czas, wspiera wanie t wersj niemiertelnoci.
Ego naucza, e Niebo jest tu i teraz, bowiem przyszo jest piekem. Nawet kiedy atakuje ono tak
brutalnie, e prbuje odebra ycie komu, kto myli, e jest ono jedynym gosem, to nawet jemu opowiada o
piekle. Mwi mu, e pieko jest rwnie tu, na ziemi i proponuje mu ucieczk od pieka poprzez skok w
zapomnienie. Jedynym czasem, na ktry ego pozwala komukolwiek patrzy ze spokojem, jest przeszo. Ale
nawet wtedy jedyn wartoci przeszoci jest to, e jej ju nie ma.
Jak ponury i rozpaczliwy jest uytek, jaki ego czyni z czasu! I jak przeraajcy! Bowiem pod jego
fanatycznym uporem, aby przeszo i przyszo byy tym samym, jest ukryte duo bardziej podstpne
zagroenie dla pokoju. Ego nie rozgasza swej ostatecznej groby, gdy chciaoby, eby jego czciciele wci
wierzyli, e ono im moe zaoferowa ucieczk. Ale wiara w win musi prowadzi do wiary w pieko i
zawsze do tego prowadzi. Jedynym sposobem, w jaki ego pozwala dowiadcza lku przez piekem, jest
102 Jak ju wyjaniano, dysocjacja jest tu uywana w znaczeniu zblionym do tego, jakie nadaje mu psychologia i oznacza
rozszczepienie systemu mylowego. Obie czci tego rozczepionego systemu mylowego s trzymane w oddzieleniu, przez co
nie wydaj si sprzeczne i nie pozostaj w konflikcie.
192
sprowadzenie pieka tutaj, lecz zawsze jako jakiego rodzaju przedsmaku przyszoci. Bowiem nikt, kto
uwaa, e zasuguje na pieko, nie moe uwierzy, e kara zakoczy si pokojem.
Oto jak Duch wity naucza: Pieka nie ma. Piekem jest tylko to, co ego wytworzyo w teraniejszoci.
Wiara w pieko jest tym, co uniemoliwia ci zrozumienie teraniejszoci, gdy si jej boisz. Duch wity
prowadzi tak zdecydowanie do Nieba, jak ego kieruje do pieka. Albowiem Duch wity, ktry zna tylko
teraniejszo, posuguje si ni do usuwania strachu, za pomoc ktrego ego chciaoby uczyni
teraniejszo bezuyteczn. Gdy czas, zgodnie z naukami ego, jest tylko instrumentem nauczania tego, jak
powiksza win, a stanie si ona wszechogarniajca i wymagajca wiecznej zemsty.
Duch wity chciaby usun to wszystko teraz. Teraniejszo nie wzbudza leku, jest tylko lk
pochodzcy z przeszoci, bd te lk przed przyszoci, a przecie one nie istniej. Nie ma lku w
teraniejszoci, gdy kada powstajca chwila jest jasna, wyrana i oddzielona od przeszoci, nie rzucajc
adnego cienia, ktry by siga w przyszo. Kada chwila to czyste, nieskazitelne narodzenie, w ktrym
Syn Boy wyania si z przeszoci, pojawiajc si w teraniejszoci. A ta teraniejszo rozciga si
nieustannie. Jest tak pikna, tak czysta i wolna od winy, e nie ma tam nic oprcz szczcia. O ciemnoci si
tam nie wspomina, a niemiertelno i rado s teraz.
Ta lekcja nie zajmuje czasu. Czyme jest bowiem czas bez przeszoci i przyszoci? Wprowadzenie ci
w bd i sprowadzenie na niewaciw drog wymagao czasu, ale do tego, by by tym, czym jeste, czas w
ogle nie jest potrzebny. Zacznij wiczy posugiwanie si czasem w taki sposb, jak go uywa Duch wity,
traktujc go jako pomoc naukow uatwiajc osignicie szczcia i pokoju. Uchwy t chwil, teraz, i
pomyl o niej jako o wszystkim, co istnieje w czasie. Nic z przeszoci nie moe ci tu dosign i wanie tu
jeste w peni rozgrzeszony, cakowicie wolny i zupenie nie ma w tobie potpienia. Z tej witej chwili, w
ktrej wito ponownie si narodzia, bdziesz przemieszcza si w czasie, podajc naprzd bez lku i
bez odczuwania zmian w czasie.
Czas jest nie do pomylenia bez zachodzcych w nim zmian, a mimo to wito si nie zmienia. Niech
przeywanie tej chwili nauczy ci czego wicej ni tego, e pieko nie istnieje. Chwila ta niesie z sob
odkupienie, a spoczywa w niej Niebo. I to Niebo ju nie zmieni si, bo narodziny w witej teraniejszoci s
wybawieniem od zmiany. Zmienno jest iluzj, ktrej ucz ci, ktrzy nie potrafi widzie siebie bez
grzechu. Nie ma adnej zmiany w Niebie, poniewa nie ma adnej zmiany w Bogu. W tej witej chwili, w
ktrej widzisz siebie rozpromienionego wolnoci, przypomnisz sobie Boga. Albowiem przypomnie sobie
Jego, to przypomnie sobie wolno.
Jeeli jeste skonny by ulec zniechceniu, rozmylajc, jak dugo trwaaby taka cakowita zmiana w
twoim umyle, zapytaj siebie: Jak dugo trwa chwila? Czy nie mgby odda tak krtkiego czasu Duchowi
witemu dla swego zbawienia? On ci o nic wicej nie prosi, bo nic wicej nie potrzebuje. Duo duej trwa
nauczenie ciebie tego, by Mu podarowa t chwil, ni wykorzystanie przez Niego tej maej chwili by
ofiarowa ci cae Niebo. W zamian za t chwil On jest gotw ci da pami wiecznoci.
Nigdy nie powierzysz tej witej chwili Duchowi witemu na rzecz swego wyzwolenia, dopki nie
bdziesz gotw, aby odda j swoim braciom na rzecz ich wyzwolenia. Albowiem ta chwila witoci jest
wspdzielona i nie moe by tyko twoja. Pamitaj wic zawsze, gdy kusi ci, by zaatakowa brata, e jego
chwila wyzwolenia jest twoj. Cuda s chwilami wyzwolenia, ktre proponujesz innym i ktre otrzymasz.
wiadcz one o tym, e chcesz by wyzwolony i chcesz zaproponowa Duchowi witemu swj czas, aby
go uy we waciwy sposb.
Jak dugo trwa chwila? Trwa ona tak krtko dla twego brata, jak trwa dla ciebie. Praktykuj dawanie tej
bogosawionej chwili wolnoci wszystkim, ktrzy s zniewoleni przez czas i w ten sposb uczy czas ich
przyjacielem. Duch wity daje tobie ich bogosawion chwil poprzez to, e j rozdajesz. Gdy ty sam j
dajesz, On proponuje j tobie. Nie zniechcaj si do dawania tego, co chciaby otrzyma od Niego,
albowiem wtedy czysz si z Nim w dawaniu. Krystaliczna czysto wyzwolenia, ktre dajesz, jest tw
natychmiastow ucieczk od winy. Musisz by wity, jeli ofiarowujesz wito.
Jak dugo trwa chwila? Tak dugo, jak dugo trwa przywrcenie doskonaego zdrowia umysu,
doskonaego pokoju i doskonaej mioci dla kadego, dla Boga i dla siebie samego. Tak dugo, jak dugo
trzeba przypomina sobie niemiertelno i twoje niemiertelne kreacje, ktre wspdziel niemiertelno
wraz z tob. Tak dugo, jak dugo trwa wymiana pieka na Niebo. Wystarczajco dugo, aby wykroczy poza
to wszystko, co wytworzyo ego i wstpi do swego Ojca.
Czas bdzie twoim przyjacielem, jeeli pozostawisz Duchowi witemu jego uycie. Potrzebuje On tak
193
niewiele, aby przywrci ci ca moc Boga. Ten, Ktry dla ciebie wykracza poza czas, rozumie, po co jest
czas. wito istnieje nie w czasie, lecz w wiecznoci. Nigdy nie byo takiej chwili, w ktrej Boy Syn
mgby straci sw czysto. Niezmienno jego stanu jest ponadczasowa, bo jego czysto pozostaje na
zawsze poza wszelkim atakiem, wolna od jakiejkolwiek niestaoci. W jego witoci czas si zatrzymuje i
nie zmienia si. I w ten sposb w ogle przestaje istnie jako czas. Albowiem uchwycony w jednej chwili
wiecznej witoci Boego stworzenia, zostaje przeksztacony w to, co wieczne. Rozdawaj t wieczn
chwil, aby w tej wietlistej chwili doskonaego uwolnienia mg przypomnie sobie wieczno. Proponuj
cud witej chwili za porednictwem Ducha witego i Jemu pozostaw dawanie jej tobie.
194
si, e nikt ci w tym nie pomoe. Boy Nauczyciel i Jego lekcja bd podtrzymywa tw si. To tylko twoja
sabo bdzie odciga ci od tego wiczenia, bo jest to praktykowanie siy Boga w tobie. Gdy
dowiadczysz jej choby przez jedn chwil, wwczas nie zaprzeczysz jej ju nigdy wicej. Kt moe
zaprzeczy Obecnoci, ktrej kania si cay wszechwiat z uznaniem i z radoci? Wobec rozpoznania
dokonanego przez wszechwiat, ktry zawiadcza o Niej, twe wtpliwoci musz znikn.
195
uzyskania poczucia wielkoci, ktre ich zadowoli. Nigdy nie dawaj maoci, ani nie przyjmuj jej. Wszelka
cze naley si gospodarzowi Boga. Twoja mao ci oszukuje, ale twoja wielko pochodzi od Tego,
Ktry mieszka w tobie i w ktrym ty mieszkasz. Nie dotykaj wic nikogo maoci, w Imi Chrystusa,
wiecznego gospodarza Jego Ojca.
O tej porze roku {Boe Narodzenie}103, w ktrej celebruje si narodziny witoci na tym wiecie,
docz do mnie, ktry zdecydowaem si na wito dla ciebie. Jest naszym wsplnym zadaniem przywrci
wiadomo wielkoci gospodarzowi, ktrego Bg dla Siebie wyznaczy. Rozdawanie daru Boego jest
niedostpne dla twojej maoci, ale nie dla ciebie. Bowiem Bg chciaby dawa Siebie poprzez ciebie. On
siga od ciebie do wszystkich i poza wszystkich, do stworze Jego Syna, ale bez opuszczania ciebie. Bg
wiecznie si rozprzestrzenia, daleko poza twj may wiat, ale wci w tobie. Jednak wszystkie swoje
rozprzestrzenienia przynosi tobie, ktry jeste Jego gospodarzem.
Czy jest wielkim powiceniem pozostawi mao za sob i nie bka si ju na prno? Nie jest
adnym powiceniem budzi si do chway. Ale jest powiceniem akceptowa co mniejszego ni chwa.
Naucz si, e musisz by godny Ksicia Pokoju, zrodzonego w tobie, na cze Tego, Kogo gospodarzem
jeste. Nie wiesz co znaczy mio, gdy usiowae sobie j kupi za mae dary, cenic j zbyt nisko, by mc
zrozumie jej wielko. Mio nie jest czym maym i mieszka w tobie, poniewa jeste Jego gospodarzem.
Wobec wielkoci, ktra yje w tobie, twoja niska samoocena i wszystkie mae prezenty, ktre dajesz,
przemieniaj si w nico.
wite dzieci Boga, kiedy nauczysz si, e tylko wito moe ci zadowoli i przynie ci pokj?
Pamitaj, e uczysz si nie tylko dla siebie, tak jak ja nie uczyem si tylko dla siebie. Uczyem si dla ciebie,
aby mg uczy si ode mnie. Chciabym ci naucza tylko tego, co twoje, abymy mogli razem zastpi t
ndzn mao, ktra przywizuje gospodarza Boga do winy i saboci, radosn wiadomoci chway, ktra
w nim jest. Moje narodziny w tobie s twoim przebudzeniem ku wspaniaoci. Witaj mnie nie w obie, ale
na otarzu witoci, gdzie wito przebywa w doskonaym pokoju. Moje Krlestwo nie jest z tego wiata,
poniewa jest w tobie. A ty jeste ze swego Ojca. Oddajmy wsplnie cze tobie, ktry musisz na zawsze
pozostawa poza maoci.
Postanw tak jak ja, ktry postanowiem przebywa z tob. Chc tego, co mj Ojciec, wiedzc, e Jego
Wola jest niezmienna i zawsze wewntrznie zgodna. Nic ci nie zadowoli oprcz Jego Woli. Nie przyjmuj
niczego mniejszego, pamitajc, e wszystko, czego si nauczyem, jest twoje. To, co mj Ojciec kocha, ja
kocham tak jak On i nie mog w wikszym stopniu ni On uznawa tego za co, czym to nie jest. I ty take
nie moesz. Kiedy nauczysz si uznawa to, czym jeste, nie bdziesz ju wicej sprawia sobie podarunkw,
gdy bdziesz wiedzia, e jeste kompletny, niczego nie potrzebujesz i nie jeste nawet zdolny do tego, by
dla siebie cokolwiek przyjmowa. Ale bdziesz z radoci dawa to, co ju otrzymae. Gospodarz Boga nie
potrzebuje szuka, aby cokolwiek znale.
Gdy bdziesz cakowicie gotw zda si na Boy plan zbawienia i nie bdziesz chcia samemu
zdobywa pokoju, wtedy bdzie ci dane zbawienie. Jednak nie myl, e moesz zastpi Jego plan twoim.
Raczej pocz si ze mn w realizacji Jego planu, abymy mogli razem uwolni wszystkich, ktrzy s
zwizani, razem ogaszajc, e Syn Boga jest Jego gospodarzem. W ten sposb nie pozwolimy nikomu
zapomnie o tym, o czym ty chciaby sobie przypomnie. A w ten sposb naprawd to sobie przypomnisz.
Przywouj w kadym jedynie pami Boga i Nieba, ktre jest w nim. Albowiem bdziesz myla
zawsze, e jeste tam, gdzie chciaby, aby by twj brat. Nie nasuchuj jego nawoywa do pieka i maoci,
lecz suchaj tylko jego wezwa do Nieba i wielkoci. Nie nasuchuj jego nawoywa do pieka i maoci,
lecz suchaj tylko jego wezwa do Nieba i wielkoci. Nie zapomnij, e jego woanie jest twoim i odpowiedz
mu razem ze mn. Moc Boga jest zawsze otacza Jego gospodarza, albowiem chroni jedynie pokj, w ktrym
On trwa. Nie skadaj maoci na Jego witym otarzu, ktry wznosi si ponad gwiazdy i siga nawet do
Nieba, z powodu tego, co zostao mu dane.
196
chwila jest t chwil i kad chwil. Po prostu, jeeli chcesz, aby jaka chwila bya wit, to jest ona wita.
Jeli jednak tego nie chcesz, to ta chwila jest dla ciebie utracona. Ty musisz zadecydowa, kiedy ma si ona
sta wit. Nie zwlekaj z tym. Bo bdc poza przeszoci i przyszoci, gdzie jej nie znajdziesz, stoi ona w
iskrzcej gotowoci na twoje przyjcie. Lecz nie moesz wnie jej do radosnej wiadomoci, dopki jej nie
chcesz, albowiem przynosi ona z sob cakowite uwolnienie od maoci.
Twoja praktyka musi zatem opiera si na twej gotowoci, aby pozwoli odej caej maoci. Chwila, w
ktrej wielko zaczyna wita w tobie, jest tak blisko ciebie, jak blisko jest jej pragnienie. Tak dugo, jak jej
nie pragniesz i zamiast niej cenisz sobie mao, jest ona daleko od ciebie. Im bardziej jej chcesz, tym
bardziej przybliasz j do siebie. Nie myl, e moesz odnale zbawienie na swj wasny sposb i posi
je. Odstp od kadego planu swego zbawienia, ktry sam wytworzye, by zstpi plan Boy. Tylko Jego plan
ci zadowoli i nic innego nie przyniesie ci pokoju. Albowiem pokj pochodzi od Boga i od nikogo poza Nim.
Bd skromny przed Nim, a zarazem wielki w Nim. I nie ce adnego planu ego bardziej ni plan Boy.
Albowiem wczajc si w jakikolwiek inny plan ni Boy, pozostawiasz pustym swe miejsce w Jego planie,
ktre musisz zaj, jeli chciaby doczy do mnie. Wzywam ci do wypenienia swej witej roli w planie,
ktry da On wiatu, by go wyzwoli od maoci. Bg chciaby, aby Jego gospodarz trwa w doskonaej
wolnoci. Kady przejaw lojalnoci wobec planu zbawienia innego ni Jego plan umniejsza w twym umyle
warto Jego Woli wzgldem ciebie. A jednak to twj umys jest Jego gospodarzem.
Czy chciaby nauczy si, jak doskonay i niepokalany jest wity otarz, na ktrym twj Ojciec
umieci Siebie? Wanie to rozpoznasz w witej chwili, w ktrej z chci i radonie porzucisz kady plan
oprcz Jego planu. Bowiem przynosi on pokj, zupenie niezakcony, bowiem zechciae speni jego
warunki. Moesz upomnie si o wit chwil w kadym czasie i miejscu, gdy tylko zechcesz. Podczas jej
praktykowania przez ciebie, sprbuj zarzuci kady plan, ktry przyje po to, aby znale wielko w
maoci. Tam jej nie ma. Uywaj witej chwili tylko po to by rozpozna, e ty sam nie moesz wiedzie,
gdzie szuka wielkoci i e potrafisz tylko si oszukiwa.
Pozostaj w tej witej chwili tak wyrany, jak by chcia abym by. To, w jakim stopniu nauczysz si
mnie przyjmowa, jest miar czasu, ktry musi upyn, zanim ta wita chwila stanie si twoj. Wzywam
ci, aby uczyni t wit chwil swoj natychmiast, albowiem wyzwolenie z maoci w umyle gospodarza
Boga zaley od jego chci, a nie od czasu.
Przyczyn tego, e ten kurs jest prosty, jest to, e prawda jest prosta. Wszelka zoono bierze si z ego
i jest niczym innym, jak dokonywaniem przez ego prb przysaniania tego, co oczywiste. Mgby na zawsze
y w tej witej chwili, zaczynajc ju od teraz i sigajc do wiecznoci, ale tylko z jednego, bardzo
prostego powodu. Nie przymiewaj prostoty tego powodu, bo jeeli to robisz, to tylko dlatego, e wolisz go
nie rozpoznawa i nie pozwala mu dziaa. Ten prosty powd, jasno wyraony, jest nastpujcy: wita
chwila jest czasem, w ktrym pozostajesz w doskonaej cznoci, wysyajc wiadomoci i odbierajc je
perfekcyjnie. Oznacza to jednake, e jest to czas, w ktrym twj umys jest otwarty zarwno na
przyjmowanie, jak i na dawanie. wita chwila jest wic rozpoznaniem, e wszystkie umysy s w cznoci
ze sob. A zatem nie usiuje ona czegokolwiek zmienia, lecz zmierza si do akceptacji wszystkiego.
Ale jak moesz tak czyni, skoro wolaby mie prywatne myli i zatrzymywa je? Jedynym sposobem,
by mg zachowywa prywatne myli, byoby zaprzeczanie doskonaej komunikacji, ktra sprawia, e
wita chwila jest tym, czym jest. Wierzysz, e moesz dawa schronienie mylom, ktrych nie chciaby
wspdzieli z innymi, i e zbawienie polega na utrzymywaniu myli tylko dla siebie. Bo w prywatnych
mylach, znanych tylko tobie, mylisz, e znajdziesz sposb na to, aby zatrzyma dla siebie to, co chciaby
mie tylko dla siebie, oraz aby wspdzieli tylko to, co ty chciaby wspdzieli. A wtedy zastanawiasz si,
dlaczego nie jeste w penej cznoci z tymi, ktrzy s wok ciebie i z Bogiem, Ktry otacza was
wszystkich razem.
Kada myl, ktr chciaby trzyma w ukryciu, przerywa twoj czno z otoczeniem, albowiem
chciaby, aby tak byo. Jest niemoliwe, by rozpozna doskona czno i uzna jej istnienie, jeeli
przerwanie jej ma dla ciebie jak warto. Zapytaj szczerze sam siebie: Czy chciabym mie doskona
czno i czy cakowicie pragn pozwoli odej na zawsze wszystkiemu, co j zakca? Jeeli odpowied
jest negatywna, to gotowo Ducha witego, aby ci j da, nie wystarczy, by uzyska t czno, poniewa
nie jeste gotw wspdzieli jej wraz z Nim. Gdy nie moe ona obj umysu, ktry zadecydowa jej si
przeciwstawia. Albowiem wita chwila jest dawana i otrzymywana z jednakow chci, bdc akceptacj
jednej Woli, ktra rzdzi wszelk myl.
197
wita chwila nie wymaga aby by pozbawiony wszelkich nieczystych myli. Ale warunkiem
koniecznym jest to, aby nie chowa adnych myli dla siebie. Niewinno nie jest twoim wytworem. Jest
dana ci w chwili, w ktrej zechcesz j otrzyma. Nie byoby Pojednania, gdyby nie byo takiej potrzeby. Tak
dugo nie bdziesz w stanie zaakceptowa doskonaego porozumiewania si, jak dugo bdziesz ukrywa
przed samym sob jego istnienie. Bo to, co chciaby ukry, jest przed tob ukryte. W swym praktykowaniu
witej chwili prbuj zatem jedynie by wyczulonym na wszelkie przejawy oszustwa i nie usiuj chroni
myli, ktre chciaby zachowa tylko dla siebie. Pozwl czystoci Ducha witego rozproszy je i ca
swoj wiadomo skieruj w stron gotowoci na czysto, ktr On ci ofiarowuje. W ten sposb przygotuje
ci On do uznania faktu, e jeste gospodarzem Boga, a nie zakadnikiem kogokolwiek i czegokolwiek.
198
mioci.
Ego posuguje si zwizkami tak fragmentarycznie, e czsto posuwa si nawet jeszcze dalej: pewna
cz danego aspektu (zwizku) odpowiada jego celom, podczas gdy ono woli inne czci innego aspektu
(takiego zwizku). W ten sposb ukada ono rzeczywisto zgodnie ze swoimi wasnymi kaprynymi
upodobaniami, oferujc dla twych poszukiwa obraz, ktry nie jest do niczego podobny. Albowiem nic
w Niebie i na ziemi go nie przypomina i w ten sposb, niezalenie od tego, jak bardzo poszukujesz w nim
rzeczywistoci, nie moesz jej odnale, poniewa nie jest on rzeczywisty.
Wszyscy na ziemi utworzyli szczeglne zwizki i chocia w Niebie tak nie jest, to jednak Duch wity
wie, jak sprowadzi tu do nich odrobin Nieba. W witej chwili nikt nie jest szczeglny, gdy twe osobiste
potrzeby nie niepokoj twych braci ani im nie narzucaj tego, by wydawali si inni. Bez wartociowania
opartego na przeszoci, widzisz ich wszystkich jako takich samych i podobnych do ciebie. Nie postrzegasz
rwnie midzy sob a nimi adnego oddzielenia. W witej chwili widzisz w kadym zwizku tylko to,
czym on bdzie, gdy bdziesz postrzega tylko teraniejszo.
Bg zna ciebie teraz. Niczego nie pamita104, znajc ciebie zawsze dokadnie takim, jakim zna ci teraz.
wita chwila odzwierciedla Jego wiedz poprzez wyniesienie caego postrzegania z przeszoci, usuwajc w
ten sposb ukad odniesienia, ktry ustanowie, aby opierajc si na nim osdza swoich braci. Po jego
usuniciu, Duch wity zastpuje go Swoim ukadem odniesienia. A jego ukadem odniesienia jest po prostu
Bg. Wanie to stanowi o bezczasowoci Ducha witego. Bowiem w witej chwili, wolnej od przeszoci,
widzisz, e mio jest w tobie i nie masz potrzeby szukania jej na zewntrz i porywania jej z poczuciem
winy z miejsca, gdzie mylae, e bya.
Wszystkie twoje zwizki s w witej chwili bogosawione, gdy bogosawiestwo nie ma granic.
W witej chwili Synostwo uzyskuje jedno i zjednoczone w twym bogosawiestwie staje si dla ciebie
jednoci. Mio ma takie znaczenie, jakie jej Bg nada. Gdy nadasz jej jakie inne znaczenie, odmienne od
nadanego jej przez Boga, wwczas zrozumienie jej staje si niemoliwe. Bg kocha kadego twego brata tak
jak ciebie, ani mniej, ani bardziej. Potrzebuje ich wszystkich jednakowo, tak jak ty. Powiedziano ci, aby
dziaajc w czasie proponowa innym cuda pod moim kierownictwem i pozwoli by Duch wity
przyprowadza do ciebie tych, ktrzy ciebie poszukuj. Jednake w witej chwili jednoczysz si
bezporednio z Bogiem i wszyscy twoi bracia cz si w Chrystusie. Ci, ktrzy s zjednoczeni w Chrystusie
nie s w aden sposb oddzieleni. Bowiem Chrystus jest Jani, ktr cae Synostwo wspdzieli, tak jak
Bg wspdzieli Swoj Ja z Chrystusem.
Czy mylisz e moesz osdza Ja Boga? Bg stworzy J poza jakimkolwiek osdem, z potrzeby
rozprzestrzeniania Swojej Mioci. Z mioci w sobie, nie masz adnej innej potrzeby, oprcz
rozprzestrzenienia jej. W witej chwili nie ma konfliktu rnych potrzeb, poniewa istnieje tylko jedna
potrzeba. Albowiem wita chwila siga do wiecznoci i do Umysu Boga. I tylko tam mio ma znaczenie i
tylko tam mona j zrozumie.
199
by tak samo doskonaa jak wiara w ciebie, lub inaczej byaby ograniczonym darem dla ciebie. W witej
chwili wspdzielimy nasz wiar w Boego Syna, gdy razem rozpoznajemy, e on jest w peni jej godzien i
e doceniajc go nie moemy wtpi w jego wito. A zatem go kochamy.
Gdy wito jest wspdzielona, wwczas wszelkie oddzielenie znika. Bowiem wito jest moc,
ktra wzrasta, gdy jest wspdzielona. Jeli szukasz zadowolenia w zaspokajaniu swoich potrzeb, takich, jak
je postrzegasz, musisz wierzy, e sia pochodzi od kogo innego i e w takim stopniu, w jakim ty zyskujesz
na sile, on j traci. Zatem jeli postrzegasz siebie jako sabego, kto musi zawsze traci. Jednak istnieje inna
interpretacja zwizkw, ktra cakowicie wykracza poza pojcie utraty mocy.
Nietrudno ci uwierzy, e gdy kto inny woa do Boga o mio, twoje woanie pozostaje tak samo silne.
Ani nie mylisz te, e gdy Bg mu odpowiada, twoja nadzieja na odpowied zmniejsza si. Przeciwnie,
jeste bardziej skonny uwaa jego sukces za dowd, e twj sukces te jest moliwy. Jest tak dlatego, e
rozpoznajesz, choby mglicie, e Bg jest myl (wyobraeniem, ide), a wic twoja wiara w Niego zostaje
wzmocniona dziki jej wspdzieleniu. To natomiast, co uwaasz za trudne do przyjcia, to fakt, e podobnie
jak twj Ojciec, ty jeste myl (wyobraeniem, ide). I podobnie jak On, moesz dawa siebie cakowicie,
bez jakiejkolwiek straty, a tylko zyskujc na tym. Wanie na tym polega pokj, bo nie istnieje tu aden
konflikt.
W tym wiecie niedoboru mio nie ma znaczenia i pokj jest niemoliwy. Uznawany jest bowiem
zarwno zysk jak i strata, z powodu czego nikt nie jest wiadom tego, e to wanie w nim jest doskonaa
mio. W witej chwili rozpoznajesz ide mioci w sobie i jednoczysz t ide z Umysem, ktry j zrodzi
i ktry nie potrafi z niej zrezygnowa. Utrzymywanie jej przez ten Umys w sobie sprawia, e nie ma straty.
wita chwila staje si wic lekcj, jak utrzymywa wszystkich swych braci w swym umyle, nie
dowiadczajc przy tym straty, lecz osigajc spenienie. Wynika z tego, e moesz tylko dawa. I to wanie
jest mioci, bo wanie to jest naturalne zgodnie z prawami Boymi. W witej chwili dominuj prawa
Boga i tylko one maj znaczenie. Natomiast prawa tego wiata przestaj mie w ogle jakiekolwiek
znaczenie. Kiedy Syn Boy przyjmuje prawa Boga jako to, czego pragnie z radoci, jest niemoliwe, aby
by wtedy czym zwizany, bd te w jakikolwiek sposb ograniczony. W owej chwili jest tak wolny, jak
Bg chciaby, aby by. Albowiem w chwili, gdy odrzuca to, czym jest zwizany, przestaje by czymkolwiek
zwizany.
W witej chwili nie zdarza si nic, czego by nie byo zawsze. Wtedy tylko zasona naoona na
rzeczywisto zostaje podniesiona. Nic si naprawd nie zmienia. Lecz wiadomo niezmiennoci
nadchodzi szybko, gdy tylko zasona czasu zostaje odsunita. Nikt, kto jeszcze nie dowiadczy podniesienia
zasony i nie poczu si nieodparcie pocignity do wiata dochodzcego spoza tej zasony, nie potrafi
wierzy w mio bez lku. Jednak Duch wity obdarowuje ci t wiar, gdy zaproponowa j mnie, a ja j
przyjem. Nie obawiaj si, e wita chwila bdzie ci odmwiona, bo ja jej nie odmwiem. A przeze mnie
Duch wity daje j tobie, tak jak ty bdziesz j dawa. Niechaj adna inna potrzeba, jak dostrzegasz, nie
przysania ci tej potrzeby. W witej chwili bowiem rozpoznasz jedyn potrzeb, jak Synowie Boga
wspdziel jednakowo i dziki temu rozpoznaniu poczysz si ze mn w oferowaniu tego, co jest
potrzebne.
To poprzez nas nadejdzie pokj. Pocz si ze mn w idei pokoju, albowiem wanie dziki ideom
umysy mog si porozumiewa. Jeeli bdziesz dawa siebie tak, jak twj Ojciec daje Sw Ja, nauczysz
si rozumie to, czym jest istnienie Jani105. I w tym tkwi zrozumienie znaczenia mioci. Lecz pamitaj, e
zrozumienie jest czym, co nastpuje w umyle i tylko w umyle. Wiedza jest zatem domen umysu i jej stan
jest odzwierciedlony przez umys. Jeste myl, ide i niczym innym. Gdyby tym nie by, nie mgby by
w penej cznoci z tym, co zawsze byo. Jednak, dopki wolisz by czym innym, lub te usiujesz nie by
niczym innym i rwnoczenie by czym innym, nie przypomnisz sobie jzyka porozumiewania si, ktry
znasz doskonale.
W witej chwili przypomina si tobie Bg, a wraz z Nim przypomina ci si jzyk porozumiewania ze
wszystkimi twymi brami. Albowiem komunikowanie si wzajemne przypomina si razem, podobnie jak
105 W tekcie oryginalnym jest tu uyte sowo Selfhood. Sowniki angielsko-polskie tumacz je zwykle jako osobowo, ale
taki przekad byby tu niezrozumiay, bowiem nie pasowaby do kontekstu. Sownik Webstera pod hasem selfhood podaje:
existence as a separate self, or independent person; conscious personality; individuality. Opierajc si na licznych analogiach
tumaczenia sw z kocwk -hood, mona przypuszcza, e tak jak np. fatherhood oznacza ojcostwo, czyli bycie ojcem,
tak selfhood mona by przetumaczy jako bycie jani czy istnienie jako ja. Poniewa sowo to jest pisane z duej
litery, nie chodzi tu oczywicie o ja utworzon przez ego, ale o Ja nalec do wiata Ducha.
200
prawd. wita chwila nikogo nie wyklucza ani nie odcza, poniewa przeszo odesza, a wraz z ni
odesza wszelka podstawa wszelkiego odczenia. Bez swego rda odczenie znika. A to pozwala twemu
rdu i wszystkich twych braci, zastpi je w twojej wiadomoci. Bg i moc Boga zajm nalene Im
miejsce w tobie i dowiadczysz penej cznoci idei z ideami. Dziki swej zdolnoci czynienia tego
nauczysz si czym musisz by, bo zaczniesz rozumie, czym jest twj Stwrca, i czym wraz z Nim jest Jego
stworzenie.
201
W takich obkanych zwizkach urok tego, czego nie chcesz, wydaje si by znacznie wikszy ni urok
tego, czego chcesz. Bowiem kady myli, e wyrzek si czego dla tego drugiego, czy zoy mu jak ofiar
i nienawidzi go za to. A mimo to sdzi, e to jest wanie to, czego pragnie. Nie kocha wcale tego drugiego.
Po prostu wierzy, e kocha wyrzeczenie i ofiar. I za to skadanie ofiar, ktrego wymaga od siebie, da, aby
ten drugi rwnie przyjmowa na siebie win i skada ofiary. Przebaczenie staje si niemoliwe, bo ego
wierzy, e przebaczy komu innemu znaczy utraci go. Jedynie poprzez atak bez przebaczenia ego moe
zagwarantowa istnienie winy, ktra utrzymuje razem wszystkie jego zwizki.
Jednake ci, ktrzy wchodz w takie zwizki, jedynie wydaj si by razem. Bo wszelkie zwizki dla
ego oznaczaj tylko to, e ciaa s razem. Wanie tego ego zawsze da, ale jednoczenie nie zgasza
sprzeciwu co do tego, gdzie umys poda, lub te, co on myli, gdy to dla ego wydaje si by zupenie
niewane. Dopki ciao jest do dyspozycji, by przyjmowa jego ofiary, jest ono zadowolone. Dla ego umys
jest czym prywatnym, a tylko ciaem mona si dzieli. Ideami zasadniczo nie naley si przejmowa, z
wyjtkiem tych, ktre przybliaj lub oddalaj ciao kogo innego. I w tych kategoriach ego ocenia idee jako
dobre lub ze. To, co czyni tego drugiego winnym i utrzymuje w nim to poczucie winy, jest dobre.
Natomiast to, co uwalnia go od winy jest ze, poniewa nie wierzyby on ju duej, e to ciaa (a nie
umysy) komunikuj si ze sob, a zatem mgby si oddali.
Cierpienie, wyrzeczenie i ofiara s darami, ktrymi ego chciaoby bogosawi wszystkie zwizki. I
ci, ktrzy jednocz si przy jego otarzu, przyjmuj cierpienie i ofiar jako cen za zwizek. W swych
gniewnych sojuszach, zrodzonych z lku przed samotnoci, a przecie powiconych kontynuacji
samotnoci, kady poszukuje uwolnienia od ciaru winy, wzmagajc jej poczucie w tym drugim. Bowiem
kady wierzy, e to zmniejsza poczucie winy w nim samym. Ten drugi zawsze wydaje si atakowa go i
rani, by moe niezbyt wymylnymi sposobami, by moe nawet niewiadomie, lecz nigdy bez dania
ofiary. Furia tych, ktrzy s zczeni na otarzu ego, daleko przekracza twoje najmielsze wyobraenie.
Albowiem nie zdajesz sobie zupenie sprawy z tego, czego naprawd chce ego.
Gdy kiedykolwiek odczuwasz zo lub gniew, moesz by pewny, e utworzye jaki szczeglny
zwizek, ktry pobogosawio ego, albowiem zo jest jego bogosawiestwem. Zo przybiera wiele
rnych postaci, lecz nie moe zbyt dugo wprowadza w bd tych, ktrzy naucz si, e mio nie
wywouje adnego poczucia winy, a to, co pociga za sob win, nie moe by mioci, ale musi by zoci.
Wszelki gniew czy zo jest niczym innym, jak prb wzbudzenia w kim poczucia winy, a dokonywanie
takich prb jest jedyn rzecz, jak ego uznaje w szczeglnych zwizkach. Wina jest jedyn potrzeb, jak
posiada ego i dopki si z nim utosamiasz, dopty urok winy bdzie ci pociga. Ale zapamitaj sobie to:
przebywanie z jakim ciaem nie jest porozumiewaniem si. A jeli mylisz, e jest, to bdziesz si czu
winny z powodu tego porozumiewania si i bdziesz si obawia usysze Ducha witego, rozpoznajc w
Jego Gosie sw wasn potrzeb porozumiewania si.
Duch wity nie moe naucza poprzez lk. Ale jak moe On porozumiewa si z tob, gdy wierzysz,
e komunikowanie si oznacza uczynienie ciebie samotnym? Szalestwem jest wierzy, e w wyniku
porozumiewania si zostaniesz porzucony i opuszczony. A jednak wielu w to wierzy. Ci, ktry w to wierz,
uwaaj, e ich umysy musz by oddzielone zachowujc sw prywatno, bo inaczej je utrac, ale uwaaj
rwnoczenie, e nie dotyczy to ich cia, bo nawet jeli te ciaa s razem, to ich umysy pozostaj wci ich
prywatn wasnoci. Zwizek cia staje si w ten sposb sposobem, dziki ktremu mog utrzyma swe
umysy w oddzieleniu, z dala od siebie. albowiem ciaa nie potrafi przebacza. Mog czyni tylko to, co im
kae umys.
Iluzja autonomii ciaa i jego zdolnoci do przezwyciania samotnoci jest tylko skutkiem dziaania
planu ego, ktre dy do ustanowienia swojej wasnej autonomii. Dopki bdziesz wierzy, e przebywanie z
jakim ciaem zapewnia ci towarzystwo, bdziesz zmuszony czyni starania, by utrzymywa swego brata w
jego ciele, wic go z nim poprzez win. I bdziesz widzia bezpieczestwo w winie, a niebezpieczestwo
w porozumiewaniu si. Bowiem ego zawsze naucza, e przyczyn samotnoci jest porozumiewanie si,
a problem samotnoci mona rozwiza za pomoc winy. I pomimo oczywistego szalestwa tej lekcji, wielu
si jej nauczyo.
To, e przebaczenie nastpuje w wyniku porozumiewania si, jest tak samo pewne, jak to, e potpienie
jest nastpstwem winy. Funkcj nauczania Ducha witego jest instruowanie tych, ktrzy wierz, e
komunikowanie si jest potpieniem, i (w rzeczywistoci) komunikowanie si jest zbawieniem. I On
wypeni t funkcj, gdy moc Boa, ktra jest w zarwno Nim jak i w tobie, jest poczona w rzeczywistym
202
zwizku, tak witym i tak mocnym, e moe on bez lku przezwyciy nawet to.
Wanie dziki witej chwili spenia si to, co wydaje si niemoliwe do spenienia, czynic
widocznym i oczywistym, e jednak jest to moliwe. W witej chwili wina nie ma ju swego powabu, bo
zostao przywrcone porozumiewanie si. A wina, ktrej jedynym celem jest zakci t czno, nie ma w
witej chwili adnej funkcji. Nie ma tu adnego ukrywania, ani adnych prywatnych myli. Sama ch
komunikowania si przyciga do siebie komunikacj, cakowicie przezwyciajc samotno. Jest tu
cakowite przebaczenie, gdy nie pragniesz wyczy kogokolwiek ze swej realizacji siebie czyli ze swego
spenienia, w nagym rozpoznaniu (maej) wartoci odgrywanej przez niego w tym roli106. By chroni tw
peni, wszyscy s zaproszeni i wszyscy s mile witani. a ty rozumiesz, e twoje spenienie jest spenieniem
Boga, ktrego jedyn potrzeb jest to, by osign swoje spenienie. Twoje spenienie sprawia bowiem, e
stajesz si wiadomy tego, i naleysz do Niego. I w ten sposb wanie dowiadczasz siebie takim, jakim
bye stworzony i jakim jeste.
203
Duch wity jest Bo prb uwolnienia ciebie od tego, czego On nie rozumie. I ze wzgldu na swe
rdo, prba ta zakoczy si sukcesem. Duch wity prosi ci, aby odpowiada tak, jak Bg to czyni, bo
chciaby ciebie nauczy tego, czego nie rozumiesz. Bg chciaby odpowiada na kad potrzeb, niezalenie
od postaci, jak ona przybiera. Utrzymuje zatem ten kana otwartym na odbieranie Jego wiadomoci dla
ciebie i twoich wiadomoci dla Niego. Bg nie rozumie twojego problemu w komunikowaniu si, albowiem
nie wspdzieli z tob tego problemu. To tylko ty wierzysz, e da si go zrozumie. Duch wity wie, e nie
da si go zrozumie, a jednak rozumie go, bo ty go wytworzye.
Jedynie w Duchu witym spoczywa wiadomo tego, czego Bg nie moe zna i czego ty nie
rozumiesz. Jego wit funkcj jest akceptowa obydwie te rzeczy i poprzez usuwanie wszelkich elementw
niezgodnych, zczy je w jedno. I On to sprawi, poniewa taka jest Jego funkcja. Pozostaw zatem to, co
wydaje ci si niemoliwe, Temu, Ktry wie, e to musi by moliwe, albowiem to jest Wol Boga. I pozwl
Temu, Ktrego nauczanie pochodzi tylko od Boga, nauczy ci jedynego znaczenia zwizkw. Albowiem
Bg stworzy jedyny zwizek, ktry ma znaczenie i jest nim Jego zwizek z tob.
204
ktrych widzisz bez ogranicze, jakie ego chciaoby na nich naoy, mog ofiarowa ci dar wolnoci.
Nie masz pojcia, jak wielkie ograniczenia naoye na swe postrzeganie i nie zdajesz sobie sprawy z
caego uroku i pikna, jakie mgby zobaczy. Ale musisz pamita o tym: atrakcyjno, urok i sia
przycigania winy pozostaje w opozycji do atrakcyjnoci, uroku i siy przycigania Boga. Nieodparty urok,
jaki On ma dla ciebie, pozostaje nieograniczony, ale poniewa twoja moc, bdc Jego moc, jest rwnie
wielka jak Jego, moesz odwrci si od mioci. To, co inwestujesz w win, odejmujesz Bogu. A twj wzrok
wtedy sabnie i twe widzenie staje si niewyrane i ograniczone, poniewa prbujesz oddziela Ojca od Syna
i ogranicza ich komunikowanie si. Nie szukaj Pojednania w dalszym oddzielaniu. I nie ograniczaj swego
duchowego widzenia Boego Syna do tego, co przeszkadza w jego wyzwoleniu i co Duch wity musi
usun, aby ustanowi go wolnym. Albowiem to wanie wiara w ograniczenia go uwizia.
Gdy ciao straci dla ciebie swj powab, przestajc ci ju pociga, i nie bdziesz ceni go ju jako
rodka do zdobywania czegokolwiek, wtedy nie bdzie ju zakce w porozumiewaniu si, a twoje myli
bd tak wolne jak Boga. Gdy pozwolisz Duchowi witemu nauczy ci, jak uywa ciaa tylko do
porozumiewania si i gdy zrezygnujesz z posugiwania si nim po to, by umacnia oddzielenie i atakowa, co
czyni ego, wwczas dowiesz si, e w ogle nie potrzebujesz ciaa. W witej chwili nie ma cia, a ty
dowiadczasz jedynie nieodpartego uroku Boga. Uznajc go za niepodzielny, czysz si z Nim cakowicie,
w jednej chwili, gdy nie chciaby na zjednoczenie z Nim nakada adnych ogranicze. Rzeczywisto tego
zwizku staje si jedyn prawd, jak kiedykolwiek mgby chcie. Bowiem tutaj jest caa prawda.
X. Czas Odrodzenia
Jest w twojej mocy, aby opnia w czasie doskonae zjednoczenie Ojca i Syna. Albowiem, w tym
wiecie, przycigajcy urok winy istotnie staje midzy nimi. Ani czas, ani te pora roku nic nie znacz w
wiecznoci. Ale tu, na ziemi, funkcj Ducha witego jest uy ich obu, chocia nie tak, jak ich uywa ego.
Tak uyteczn por roku jest okres, w ktrym chcielibycie witowa moje narodziny na tym wiecie. Nie
wiesz jednak, jak to naley czyni. Pozwl by Duch wity ci tego nauczy i pozwl mi witowa twoje
narodziny za Jego porednictwem. Jedyny dar, jaki mog przyj od ciebie, to dar, ktry sam ci daem.
Uwolnij mnie, tak jak ja postanawiam ciebie uwolni. Ten czas Chrystusa witujemy razem, gdy nie ma on
znaczenia, gdy jestemy osobno.
Prawdziwym czasem Chrystusa jest wita chwila. Albowiem w tej wyzwalajcej chwili Syn Boy jest
wolny od ciaru jakiejkolwiek winy i w ten sposb zostaje mu przywrcona nieograniczona moc. Jaki inny
dar moesz mi zaproponowa, kiedy tylko ten dar wybieram, aby zaproponowa go tobie? A widzie mnie, to
znaczy widzie mnie w kadym i zaoferowa kademu dar, ktry proponujesz mnie. Jestem tak samo
niezdolny do przyjmowania ofiary107 jak Bg, a kada ofiara, o ktr prosisz siebie, jest ofiar, o ktr
prosisz mnie. Naucz si teraz, e wszelkiego rodzaju ofiara czy wyrzeczenie to nic innego, jak ograniczenie
naoone na dawanie. I poprzez to ograniczenie, ustalie limity na przyjcie daru, ktry ja tobie proponuj.
My, ktrzy stanowimy jedno, nie moemy dawa w oddzieleniu od siebie. Kiedy bdziesz gotw
uzna nasz zwizek za rzeczywisty, wina przestanie by ju dla ciebie czym atrakcyjnym. Bowiem w
naszym zjednoczeniu uznasz wszystkich swych braci. Narodziem si jedynie po to, aby da dar
zjednoczenia. Daj go mnie, aby sam mg go mie. Czas Chrystusa jest por przeznaczon na proponowanie
kademu daru wolnoci. Przyjmujc go, oferujesz go kademu.
Masz moc, by sprawi, aby ta pora bya wita, bowiem masz moc, by sprawi, aby czas Chrystusa by
teraz. Moesz to uczyni natychmiast, poniewa konieczna jest tylko jedna zmiana w postrzeganiu, albowiem
popenie tylko jeden bd. Wydaje si, e tych twoich pomyek jest wiele, ale one wszystkie s takie same.
Bo chocia ego przybiera wiele rnych postaci, jest zawsze t sam ide. To, co nie jest mioci, jest
zawsze strachem i niczym innym.
Nie jest konieczne podanie za strachem wszystkimi tymi krtymi korytarzami, jakie ono ryje pod
ziemi, ukrywajc si w ciemnociach, by w kocu wyoni si w postaciach cakowicie rnicych si od
tego, czym ono jest. Jednake jest niezbdne by bada kad z nich tak dugo, jak dugo utrzymujesz zasad,
ktra nimi wszystkimi rzdzi. Gdy bdziesz gotw uzna je nie za zupenie oddzielne, ale za rne przejawy
tej samej idei, i to takiej, ktrej wcale nie chcesz, wwczas one wszystkie razem odejd. Ta idea jest po
107 W tym akapicie przeciwstawia si sowo offer (oferta, propozycja) sowu sacrifice (ofiara, powicenie, wyrzeczenie). Z
kontekstu wynika, e Bogu naley skada dary, a nie ofiary.
205
prostu taka: Wierzysz, e moesz by gospodarzem ego lub zakadnikiem Boga. Mylisz, e masz tylko taki
wybr i wierzysz, e w tej kwestii musisz podj jak decyzj. Nie widzisz adnych innych moliwoci, bo
nie moesz zaakceptowa faktu, e ofiara czy wyrzeczenie niczego nie daje. Skadanie ofiary, wyrzeczenie
czy powicenie jest czym tak istotnym w twym systemie mylowym, e zbawienie bez ofiary czy
wyrzeczenia nic dla ciebie nie znaczy. Twoje pomylenie ofiary z mioci jest tak wielkie, e nie moesz
sobie w ogle wyobrazi mioci bez ofiary. I wanie temu musisz si przyjrze: ofiara jest atakiem, a nie
mioci. Gdyby zechcia zaakceptowa tylko t jedn ide, twj strach przed mioci by znikn. Gdy
zostanie usunita idea ofiary i wyrzeczenia, nie ma ju miejsca na win. Albowiem zoenie ofiary pociga
za sob to, e kto musi za ni zapaci i kto musi j dosta. I jedynym pytaniem, jakie wtedy pozostaje, jest
to, jaka jest cena i co za ni mona dosta.
Jako gospodarz ego wierzysz, e moesz rozda ca sw win kiedykolwiek tylko zechcesz i w ten
sposb naby dla siebie pokj. I nic nie wskazuje na to, e musisz za to paci. Chocia jest zupenie
oczywiste, e ego da zapaty, nigdy nie wydaje si, e da jej od ciebie. Nie masz ochoty rozpozna, e
ego, ktre zaprosie, jest zdradzieckie tylko dla tych, ktrzy myl, e s jego gospodarzem. Ego nigdy nie
pozwoli ci tego spostrzec, poniewa to rozpoznanie uczynioby je bezdomnym. Albowiem gdy to
rozpoznanie jasno zawita w twym umyle, nie dasz si ju oszuka przez adn posta, jak ego przybiera
po to, aby chroni si przed twoim wzrokiem. Kada taka posta zostanie rozpoznana jako jedynie
przykrywka dla jednej idei, ktra skrywa si za nimi wszystkimi: idei, e mio wymaga ofiary i dlatego jest
nierozerwalnie powizana z atakiem i lkiem. I e wina jest cen za mio, za ktr paci si strachem.
Jake przeraajcy sta si wic dla ciebie Bg i jake wielkiej ofiary, jak wierzysz, wymaga Jego
Mio! Albowiem cakowita mio daaby cakowitej ofiary. Tak wic ego wydaje si da od ciebie
mniej ni Bg i dlatego jest uwaane za mniejsze zo, bo chocia, by moe, trzeba si go troch obawia, to
jednak przez Boga mona zosta zniszczonym. Uwaasz tak dlatego, e postrzegasz mio jako co
niszczcego i twoim jedynym pytaniem jest tylko to, kto ma by zniszczony, ty, czy kto inny? Poszukujesz
odpowiedzi na to pytanie w swych szczeglnych zwizkach, w ktrych wydajesz si by zarwno tym, ktry
niszczy, jak i tym, ktry jest niszczony, ale tylko czciowo, bowiem nie jeste zdolny by adnym z nich
cakowicie. I wanie to, jak mylisz, ratuje ci przez Bogiem, Ktrego cakowita Mio cakowicie by ci
zniszczya.
Mylisz, e kady na zewntrz ciebie da od ciebie ofiary, lecz nie widzisz, e tylko ty sam dasz
ofiary i to jedynie od siebie. Jednake danie ofiary jest tak bezwzgldne i wzbudza taki lk, e nie moesz
przyj do wiadomoci faktu, skd to danie pochodzi. Prawdziwa cena nieuznawania tego faktu jest tak
wielka, e wolae si raczej zdradzi Boga, ni si temu dobrze przyjrze. Albowiem jeli Bg miaby da
od ciebie cakowitej ofiary, wwczas wydaje si czym bezpieczniejszym dokona Jego projekcji na
zewntrz, z dala od ciebie i nie by Jego gospodarzem. To Jemu przypisae zdrad ego, zapraszajc je, by
zajo Jego miejsce i chronio ci przed Nim. Nie rozpoznajesz, e wanie to, co zaprosie, chciaoby ci
zniszczy i rzeczywicie wymaga od ciebie cakowitej ofiary. adna czciowa ofiara nie zaspokoi tego
okrutnego gocia, bo jest to najedca, ktry tylko wydaje si oferowa yczliwo, ale zawsze tylko po to,
by ofiara staa si cakowita.
Nie uda ci si zosta tylko czciowym zakadnikiem ego, bo ono nigdy nie dotrzymuje umw i zawsze
chciaoby ci zostawi z niczym. Nie moesz by te tylko czciowym jego gospodarzem. Musisz wybra
pomidzy cakowit wolnoci i cakowit niewol, bowiem innych moliwoci nie ma. Prbowae
ustanawia wiele kompromisw, aby unikn rozpoznania, e musisz podj tylko t jedn decyzj. Ale
wanie rozpoznanie tej decyzji dokadnie tak, jak jest, sprawia, e decyzja ta staje si bardzo atwa do
podjcia. Zbawienie jest proste, bo pochodzi od Boga i dlatego jest bardzo atwe do zrozumienia. Nie prbuj
dokonywa jego projekcji i widzie go na zewntrz ciebie. Albowiem to wanie wewntrz ciebie jest
zarwno pytanie jak i odpowied; danie ofiary jak i pokj Boga.
206
s, wwczas wybr pomidzy nimi jest niczym wicej jak tylko agodnym przebudzeniem, tak prostym, jak
otwarcie oczu na wiato dzienne, gdy nie ma ju potrzeby by duej spa.
Znakiem Boego Narodzenia jest gwiazda, wiato w ciemnoci. Nie postrzegaj jej na zewntrz siebie,
ale ujrzyj j jako wiecc na twoim wewntrznym Niebie i przyjmij j za znak, e nadszed czas Chrystusa.
On przychodzi niczego nie wymagajc. Nie prosi nikogo o adnego rodzaju ofiar. W Jego Obecnoci idea
ofiary i wyrzeczenia traci jakikolwiek sens. Albowiem On jest Gospodarzem Boga. I trzeba tylko by
zaprosi Go tam, gdzie On ju jest, rozpoznajc, e Jego Gospodarz jest Jeden i e adna myl obca Jego
Jednoci nie moe tam z nim przebywa. Aby Go powita, mio musi by cakowita, poniewa Obecno
witoci stwarza wito, ktra j otacza. aden strach nie moe ogarn Gospodarza Ktry tuli Boga w
czasie nalecym do Chrystusa, gdy ten Gospodarz jest tak wity, jak doskonaa Niewinno, ktr On
chroni, i Ktrej moc chroni Jego.
W czasie tego Boego Narodzenia oddaj Duchowi witemu wszystko, co mogoby ciebie zrani.
Pozwl si w peni uzdrowi, by mg si z Nim poczy w uzdrawianiu i witujmy razem to nasze
wyzwolenie, wyzwalajc kadego wraz z nami. Nie pozostawiaj niczego za sob, bo wyzwolenie jest
cakowite i gdy przyjmiesz je wraz ze mn, bdziesz je wraz ze mn dawa. Wszelki bl, wszelka ofiara
i wszelka mao znikn w naszym zwizku, ktry jest tak samo niewinny, jak nasz zwizek z naszym Ojcem
i tak samo potny. Bl zostanie nam przyniesiony i zniknie w naszej obecnoci, a bez blu nie moe by
adnej ofiary. A bez ofiary musi zaistnie mio.
Ty, ktry wierzysz, e ofiara jest mioci, musisz dowiedzie si, e ofiara jest oddzieleniem od
mioci. Albowiem ofiara niesie ze sob poczucie winy tak pewnie, jak mio przynosi pokj. Istnienie winy
jest warunkiem skadania ofiary, tak jak pokj jest warunkiem zaistnienia wiadomoci twoich zwizkw z
Bogiem. Odczuwajc win odczasz od siebie swego Ojca i swoich braci. Dowiadczajc pokoju zapraszasz
ich z powrotem, uwiadamiajc sobie, e oni (ju) s tam, gdzie zostali przez ciebie zaproszeni. To, co
odczasz od siebie, wydaje si ci przeraajce, bo sam obdarzasz to lkiem, prbujc odrzuca co, co jest
czci ciebie. Kt moe postrzega cz siebie jako wstrtn, a jednoczenie cieszy si pokojem swego
wewntrznego ycia? I kt moe prbowa rozwiza konflikt Nieba i pieka w sobie, wypdzajc Niebo
i nadajc mu cechy pieka, bez dowiadczania siebie jako niekompletnego i samotnego?
Jak dugo postrzegasz ciao jako swoj rzeczywisto, tak dugo bdziesz postrzega siebie jako
samotnego i pozbawionego czego. Bdziesz take postrzega siebie jako poszkodowanego w wyniku
zoenia siebie w ofierze i jako uprawnionego do skadania innych w ofierze. Kt bowiem mgby odtrci
Niebo i jego Stwrc bez poczuwania si do bycia ofiar i bez odczuwania straty? I kto mgby cierpie z
powodu zoenia tej ofiary i zwizanej z tym straty bez podejmowania stara przywrcenia tego, co
utracone? Jak jednak mgby sam tego dokona, kiedy podstaw twych stara jest wiara w rzeczywisto
deprywacji108? Deprywacja rodzi atak, bdc wiar, e atak jest usprawiedliwiony. I dopki bdziesz chcia
utrzymywa t wiar w deprywacj, dopty bdziesz uwaa atak za zbawienie a ofiar za mio.
Jest wic tak, e we wszystkich swych poszukiwaniach mioci tak naprawd szukasz ofiary i znajdujesz
j. Ale mioci nie odnajdujesz. Nie mona bowiem zaprzeczy temu, czym jest mio i nadal j
rozpoznawa. Sens mioci jest zawarty w tym, co z siebie wyrzucie na zewntrz, a co, bdc poza tob, nie
ma sensu. Ale ty wolisz utrzymywa przy sobie to, co nie ma sensu, a przecie to, co chciaby trzyma z
dala od siebie, zawiera cay sens wszechwiata i utrzymuje razem cay wszechwiat poprzez ten sens. Gdyby
wszechwiat nie by poczony z tob, byby wwczas poza Bogiem, a by bez Niego oznacza nie mie
sensu.
W witej chwili jest speniony warunek mioci109, poniewa umysy s poczone bez przeszkd ze
strony ciaa, a tam, gdzie jest porozumiewanie si, tam jest pokj. Ksi Pokoju narodzi si po to, by
przywrci ten warunek mioci, nauczajc, e porozumiewanie si pozostaje nieprzerwane nawet wtedy, gdy
zniszczone jest ciao i sprawiajc, e nie postrzegasz ju ciaa jako niezbdnego rodka cznoci,
potrzebnego do porozumiewania si. I jeli zrozumiesz t lekcj, zdasz sobie spraw z tego, e ofiara zoona
z ciaa jest ofiar z niczego, a porozumiewania si, ktre musi by spraw umysu, nie mona zoy w
ofierze. Gdzie zatem jest ofiara? T lekcj, dla ktrej si narodziem, by j naucza i ktr wci chciabym
108 Wystpujce tu angielskie sowo deprivation jest zwykle tumaczone jako pozbawienie lub utrata czego. Jest to rwnie
termin psychologiczny, okrelany po polsku jako deprywacja, ktry oznacza pozbawienie moliwoci jakiegokolwiek dziaania
w kierunku zaspokojenia jakiej silnej potrzeby. Poniewa to okrelenie wydaje si by tu uyte bardziej w tym drugim,
psychologicznym znaczeniu, dlatego w tumaczeniu uyto polskiego odpowiednika tego naukowego terminu.
109 Tym warunkiem jest nieograniczone niczym porozumiewanie si.
207
naucza wszystkich moich braci, jest to, e ofiary nie ma nigdzie, a mio jest wszdzie. Albowiem
porozumiewanie si ogarnia sob wszystko, za w pokoju, jaki ono przywraca, mio przychodzi sama z
siebie.
Niechaj adna rozpacz nie zaciemnia radoci Boego Narodzenia, poniewa czas Chrystusa bez radoci
nie ma sensu. Poczmy si w witowaniu pokoju, nie dajc od nikogo adnego wyrzeczenia ani ofiary,
gdy w ten sposb proponujesz mi mio, ktr ja proponuj tobie. C moe by bardziej radosne ni
spostrzeenie, e nie jestemy niczego pozbawieni? Takie jest przesanie czasu Chrystusa, ktre tobie daj,
aby ty mg je dawa i zwraca je Ojcu, Ktry da je mnie. Albowiem w czasie Chrystusa zostaje
przywrcone komunikowanie si i wtedy On czy si z nami w witowaniu tego, co Jego Syn stworzy.
Bg dzikuje witemu gospodarzowi, ktry chciaby Go przyj i pozwoli mu wej i przebywa tam,
gdzie On chciaby by. I poprzez twe serdeczne powitanie, On rwnie wita ci i przyjmuje do Siebie, gdy
to, co jest zawarte w tobie, ktry Go przyjmujesz, jest zwracane Jemu. A wic, gdy witamy Go w nas,
witujemy tylko Jego peni. Ci, ktrzy przyjmuj Ojca, stanowi z Nim jedno, bdc gospodarzem Tego,
Kto ich stworzy. I gdy pozwalaj Mu przyj do nich, pami Ojca przychodzi wraz z Nim i wraz z Nim oni
pamitaj jedyny zwizek, jaki kiedykolwiek istnia i w jakim kiedykolwiek chcieliby pozostawa.
Boe Narodzenie jest t por, w ktrej z czasu Chrystusa zrodzi si wkrtce nowy rok. Mam doskona
wiar w ciebie, wierz wic, e dokonasz tego wszystkiego, co by chcia osign. Niczego nie bdzie
brakowao, ty za wszystko wypenisz i niczego nie zniszczysz. Powiedz zatem swemu bratu:
208
Rozdzia 16
PRZEBACZENIE ILUZJOM
I. Prawdziwa Empatia
Wspodczuwanie czyli empatia110 nie oznacza poczenia si w cierpieniu, albowiem to wanie musisz
odrzuci, by j zrozumie. Jednoczenie si w cierpieniu wynika ze swoistej interpretacji empatii dokonanej
przez ego i jest zawsze uyte do utworzenia szczeglnego zwizku, w ktrym wspuczestniczy si w
cierpieniu. Zdolno wspodczuwania jest bardzo uyteczna dla Ducha witego, pod warunkiem, e
pozwolisz Mu uy jej na Jego sposb. Ten Jego sposb zupenie si rni od sposobu jej uycia przez ego.
On nie rozumie cierpienia i chciaby nauczy ci, e jest ono niezrozumiae. Kiedy On nawizuje kontakt
poprzez ciebie, nie odnosi si poprzez twoje ego do innego ego. On nie czy si w blu, rozumiejc, e
uzdrowienie blu nie jest dokonywane przez iluzoryczne prby utosamiania si z nim i zmniejszania go
przez wspdzielenie iluzji.
Najbardziej bezspornym dowodem na to, e empatia, tak jak uywa jej ego, jest destrukcyjna, jest fakt,
e jest ona stosowana jedynie do pewnych typw problemw i pewnych ludzi. Ego wybiera te problemy i
tych ludzi, a nastpnie czy si z nimi. A nigdy nie czy si z innego powodu ni umacnianie siebie.
Utosamiwszy si z tym, co myli, e rozumie, ego widzi siebie i chciaoby powiksza siebie poprzez
dzielenie si tym, co jest do niego podobne. Nie pomyl si jednak co do interpretacji tego manewru; ego
zawsze posuguje si empati aby osabi, a osabia zawsze oznacza atakowa. Ty nie wiesz, co oznacza
wspodczuwanie. Jednak tego moesz by pewien: zachowujc spokj i pozwalajc Duchowi witemu
nawizywa kontakty poprzez ciebie, bdziesz zdolny do wspdzielenia uczu innych z du si i zyskasz
na sile, a nie na saboci.
Twoj rol jest jedynie to, by pamita, e nie chcesz czerpa ze zwizku niczego, co cenisz.
Postanawiasz go nie rani ani te nie uzdrawia na swj wasny sposb. Nie wiesz czym jest uzdrawianie.
Wszystko, czego nauczye si o empatii, pochodzi z przeszoci. A nie istnieje nic z przeszoci, co chciaby
wspdzieli, bo nie ma nic z przeszoci, co chciaby zatrzyma. Nie uywaj empatii po to, by czyni
przeszo rzeczywist i w ten sposb j zachowa. Odsu si agodnie na bok i pozwl, by uzdrowienie
dokonao si za ciebie. Utrzymuj tylko jedn myl w swym umyle i nie porzucaj jej, bez wzgldu na to, jak
bardzo moesz by kuszony, aby osdza kad sytuacj i okrela swoj reakcj przez jej osdzanie. Skup
swj umys tylko na tym:
209
jest Nauczycielem. Nie pomyl swojej roli z Jego rol, albowiem to nigdy nie przyniesie nikomu pokoju.
Ofiaruj swoj empati Jemu, albowiem to wanie Jego postrzeganie i Jego si chciaby wspdzieli. I
pozwl by zaofiarowa ci Swoj si i Swoje postrzeganie, aby wspdzieli je z tob.
Sens mioci jest utracony w kadym zwizku, ktry liczy na sabo, majc nadziej, e w niej znajdzie
mio. Moc mioci nadaje jej sens i ley w sile Boga, ktra nad t mioci si unosi i cicho j bogosawi,
otaczajc j uzdrawiajcymi skrzydami. Pozwl jej by i nie staraj si zastpi jej swoim cudem.
Powiedziaem, e jeli jaki brat prosi ci o co nierozsdnego czy gupiego, to spenij t jego prob. Ale
bd przy tym pewien, e nie oznacza to robienia czego, co by zranio ciebie lub jego, albowiem to, co rani
jednego z was, rani te drugiego. Nierozwane czy gupie proby s dlatego nierozwane i gupie, gdy
zawsze pozostaj z czym w sprzecznoci, bo zawsze zawieraj w sobie co szczeglnego i wyjtkowego.
Tylko Duch wity rozpoznaje zarwno gupie jak i rzeczywiste potrzeby. I nauczy ci, jak zaspokoi oba te
rodzaje potrzeb, nie tracc adnej z nich.
Ty bdziesz prbowa zaspokaja je tylko potajemnie. I bdziesz myla, e speniajc jedn potrzeb,
nie zagraasz innym, poniewa utrzymujesz je w oddzieleniu od siebie i w tajemnicy. To nie jest waciwy
sposb, poniewa nie prowadzi on do ycia i do prawdy. adne potrzeby nie pozostan duej nie spenione,
jeli powierzysz je wszystkie Temu, Ktrego funkcj jest je zaspokaja. To jest Jego funkcja, a nie twoja. On
nie bdzie tych potrzeb zaspokaja potajemnie, gdy chciaby wspdzieli wszystko, co dajesz poprzez
Niego. Wanie dlatego On to daje. To, co dajesz poprzez Niego, przeznaczone jest dla caego Synostwa, a
nie tylko dla jakiej jego czci. Pozostaw Mu Jego funkcj, albowiem On wypeni j, jeli tylko poprosisz
Go, by zagoci w twych zwizkach i pobogosawi je dla ciebie.
210
naprawd bezpieczniejszy, utrzymujc rzeczywisto iluzji, ni byby, gdyby radonie uzna prawd za
tak, jaka ona jest, dzikujc jej za to? Czcij prawd, ktra zostaa ci dana i ciesz si, e jej nie rozumiesz.
Cuda s naturalne dla Tego, Ktry mwi w imieniu Boga. Albowiem Jego zadaniem jest przetumaczy cud
na wiedz, ktr on reprezentuje, a ktra jest dla ciebie ukryta. Niechaj Jego zrozumienie tego cudu ci
wystarczy i nie odwracaj si od wszystkich wiadkw Jego rzeczywistoci, ktrych ci da.
adne dowody nie przekonaj ci o prawdziwoci tego, czego nie chcesz. Jednak twj zwizek z Nim
jest prawdziwy. Nie patrz na to ze strachem, ale z radoci. Ten Jeden, ktrego wezwae, jest z tob. Powitaj
Go serdecznie i oddaj cze wiadkom, ktrzy przynosz ci radosne wieci o tym, e On przyby. Prawd
jest, i wanie tego si boisz, e uznanie Jego jest zaprzeczeniem tego wszystkiego, co uwaasz, e wiesz.
Jednak to, co mylisz, e wiesz, nigdy nie byo prawdziwe. Jak masz korzy z uporczywego trwania przy
tych pogldach i zaprzeczania dowodom prawdy? Albowiem jeste ju zbyt blisko prawdy by teraz si jej
wyrzec i w kocu ulegniesz jej nieodpartemu urokowi. Moesz to teraz opnia, ale tylko przez krtki czas.
Wezwa ci Gospodarz Boga, a ty usyszae to wezwanie. Ju nigdy wicej nie zechcesz tego, by cakowicie
nie sucha.
To jest rok radoci, w ktrym bdziesz coraz wicej sucha, a twj spokj bdzie te si powiksza
wraz ze zwikszajcym si suchaniem. Uwiadamiasz sobie ju moc witoci i sabo ataku. A dokonao
si to w umyle, ktry by mocno przekonany, e wito jest saboci, a atak jest moc. Czy nie powinno
to by wystarczajcym cudem, by nauczy ci, e twj Nauczyciel nie pochodzi od ciebie? Pamitaj rwnie,
e kiedykolwiek suchae Jego interpretacji, wtedy uzyskane rezultaty zawsze przynosiy ci rado. Czy
wolaby rezultaty twojej interpretacji, po uczciwym rozwaeniu, czym one byy? Bg chciaby dla ciebie
co lepszego. Czy nie mgby spojrze z wiksz yczliwoci na tego, kogo Bg kocha doskona
Mioci?
Nie opowiadaj si przeciw Mioci Boej, bowiem masz wiele wiadectw, ktre przemawiaj za ni tak
wyranie, e jedynie lepi i gusi mogliby ich nie widzie i nie sysze. W tym roku postanw nie zaprzecza
temu, co zostao tobie dane przez Boga. Przebud si i dziel si tym, bowiem jest to jedyny powd, dla
ktrego On ci wezwa. Jego Gos mwi do ciebie wyranie, a jednak ty masz tak mao wiary w to, co
usyszae, poniewa wolae wci pokada wiksz wiar w nieszczcie, do ktrego si przyczynie.
Dzisiaj postanwmy razem zaakceptowa radosne wieci, e nieszczcie nie jest rzeczywiste i e
rzeczywisto nie jest nieszczciem. Rzeczywisto jest bezpieczna, pewna i cakowicie yczliwa dla
kadego i wszystkiego. Nie ma wikszej mioci ni uzna to i cieszy si z tego. Albowiem Mio prosi ci
jedynie o to, by by szczliwy i da ci wszystko, co przynosi szczcie.
Nigdy jeszcze si nie zdarzyo, aby powierzy Duchowi witemu jaki problem, ktrego by On nie
rozwiza, ani te nigdy tak si nie zdarzy. Ale te nigdy nie udao ci si samemu rozwiza czegokolwiek
pomylnie. Czy nie nadszed ju czas, by zestawi te fakty razem i poj ich sens? Ten rok jest
przeznaczony dla zastosowania idei, ktre byy ci dane. Albowiem te idee stanowi potne moce, ktre
powinny by uywane, a nie tylko trzymane bezczynnie przy sobie. One ju wystarczajco dowiody ci swej
potgi aby mg uwierzy w te idee, a nie w ich zaprzeczenie. W tym roku zainwestuj w prawd i pozwl jej
dziaa w pokoju. Wierz w Tego, Ktry wierzy w ciebie. Pomyl o tym, co naprawd ujrzae lub usyszae i
rozpoznaj to. Czy moesz pozostawa samotnym ze wiadectwami takimi jak te?
211
uznawane za twj wybr. A ta akceptacja oznacza, e jeste gotw osdza siebie zgodnie z osdem ego.
Przyczyna i skutek s bardzo wyranie widoczne w systemie mylowym ego, gdy caa twoja nauka bya
nastawiona na wytworzenie zwizku midzy nimi. I czy mgby nie da wiary temu, w co tak pilnie uczye
si wierzy? Jednak przypomnij sobie, jak wiele uwagi skupiae na wyborze wiadectw, ktre wydaway si
to potwierdza i na unikaniu tych, ktre przemawiay na rzecz prawdy i jej skutkw.
Czy fakt, e nie nauczye si tego, czego nauczae, nie pokazuje ci, e nie postrzegasz Synostwa jako
jednoci? I czy nie pokazuje ci on rwnie, e nie uwaasz siebie za jedno? Bowiem jest niemoliwe, by
skutecznie naucza zupenie bez przekonania i jest rwnie niemoliwe, by to przekonanie pochodzio z
zewntrz. Nigdy nie mgby naucza wolnoci, jeliby w ni nie wierzy. I musi by tak, e to, czego
nauczae, pochodzio od ciebie. Jednak ty tej Jani najwyraniej nie znasz i nie rozpoznajesz Jej, nawet jeli
Ona dziaa. A to, co gdzie dziaa, musi tam by. I tylko wtedy, gdy zaprzeczysz, czego Ona dokonaa,
moliwe jest zaprzeczenie Jej Obecnoci.
To jest kurs na temat tego, jak pozna siebie. Nauczae tego, czym jeste, lecz nie pozwolie temu,
czym jeste, naucza ciebie. Bardzo si starae unika tego, co oczywiste i nie postrzega prawdziwego
zwizku przyczynowo-skutkowego, ktry jest doskonale widoczny. Jednak wszystko, czego nauczae, jest w
tobie. Czym moe by to, co si tego nie nauczyo? To musi by ta cz, ktra jest naprawd na zewntrz
ciebie i to nie w wyniku twej wasnej projekcji, ale w prawdzie. I wanie ta cz, ktr do siebie przyje,
nie jest tob. To, co przyjmujesz do swego umysu, w rzeczywistoci go nie zmienia. Iluzje s tylko wiar w
to, czego nie ma. I ten pozorny konflikt midzy prawd i iluzj moe by rozwizany tylko poprzez
oddzielenie si od iluzji, ale nie od prawdy.
Twoje nauczanie ju to sprawio, bowiem Duch wity jest czci ciebie. Stworzony przez Boga, nie
opuci ani Boga, ani Jego stworzenia. On jest tak samo Bogiem, jak i tob, tak jak i ty jeste tak samo
Bogiem jak i Nim. Albowiem Boa Odpowied na oddzielenie dodaa do ciebie wicej, ni ty prbowae
sobie odj. On ochroni tak samo twoje stworzenia jak i ciebie, utrzymujc w jednoci to, co chciae od
siebie odczy. I one zajm miejsce tego, co ty przyje w zamian, by je zastpi. S cakowicie
rzeczywiste, jako cz tej Jani, ktrej nie znasz. Porozumiewaj si z tob poprzez Ducha witego i
oferuj radonie swoj moc i wdziczno za ich stworzenie twojemu nauczaniu siebie samego, ktry jeste
ich domem. Ty, ktry jeste gospodarzem Boga, jeste take ich gospodarzem. Albowiem nic, co rzeczywiste,
nigdy nie opucio umysu swego stwrcy. A tego, co nie jest rzeczywiste, nigdy tam nie byo.
Nie jeste dwoma janiami bdcymi w konflikcie. Czy istnieje co poza Bogiem? Jeli ty, ktry Go
miecisz w sobie i ktrego On w Sobie mieci, jestecie wszechwiatem, wszystko inne musi by na
zewntrz, gdzie nie istnieje nic. Ty nauczae tego, a z odlegych gbin wszechwiata, jednak nie spoza
ciebie samego, wiadkowie twojego nauczania zgromadzili si, by pomc ci si uczy. Ich wdziczno
poczya si z twoj i z Bo, by wzmacnia twoj wiar w to, czego nauczae. Albowiem to, czego
nauczae, jest prawd. Samotnie, pozostajesz poza swoim nauczaniem i oddzielony od niego. Lecz razem z
nimi musisz uczy si, e jedynie nauczae siebie samego i e uczye si wspierany moc przekona, ktre
z nimi wspdzielie.
W tym roku zaczniesz si uczy i czyni uczenie si proporcjonalnym do nauczania. Dokonae tego
wyboru z wasnej chci nauczania. Chocia wydajesz si cierpie z tego powodu, dowiadczysz jeszcze
radoci nauczania. Bo rado nauczania jest w uczniu, ktry z wdzicznoci oferuje j nauczycielowi i
wspdzieli j razem z nim. W miar czynienia postpw w swej nauce, twoja wdziczno dla twej Jani,
Ktra naucza ci, czym On jest, bdzie wzrasta i pomoe ci czci Go. I dowiesz si o Jego mocy, sile i
czystoci i pokochasz Go tak, jak kocha Go Jego Ojciec. Tym wszystkim ty jeste i nic na zewntrz tego nie
jest tob.
Twojej najwitszej Jani naley si wszelka chwaa, z powodu tego, czym jeste i czym jest Ten, Ktry
stworzy ciebie takim, jakim jeste. Wczeniej czy pniej kady musi przerzuci most przez przepa, ktr
wyobraa sobie midzy swoimi janiami. Kady buduje most, ktry przenosi go przez t przepa tak
szybko, jak szybko wyraa on ch, aby woy troch wysiku w celu przerzucenia tego mostu. Jego mae
wysiki s potnie uzupeniane przez si Nieba i przez zjednoczon wol tych wszystkich, ktrzy czyni
Niebo tym, czym jest, bdc zczonymi w Niebie. A ten, kto by t przepa chcia przekroczy, jest tam
dosownie przez ni przenoszony.
Twj most jest mocniej zbudowany ni mylisz, a twoje stopy pewnie na nim stoj. Nie obawiaj si, e
urok tych, ktrzy stoj po drugiej stronie i czekaj tam na ciebie, nie przycignie ci tam i nie przeniesie
212
przez ten most bezpiecznie. Gdy przybdziesz tam, gdzie chciaby by i gdzie twoja Ja na ciebie czeka.
213
mioci na zewntrz siebie, moesz by pewien, e w swym wntrzu postrzegasz nienawi i si jej obawiasz.
A jednak pokj nigdy nie powstanie z iluzji mioci, lecz tylko z jej rzeczywistoci.
Prawda zawsze musi by najpierw rozpoznana, jeli ma by odrniona od iluzji, a zatem rozpoznaj to,
bo jest to prawda: Szczeglny zwizek jest prb ustanowienia mioci tam, gdzie nastpio oddzielenie.
Jako taki, jest niczym innym jak prb wprowadzenia mioci tam, gdzie panuje strach i urzeczywistnienia
jej w tym strachu. Naruszajc jedyny warunek mioci, szczeglny zwizek chciaby osign to, co jest
niemoliwe. Jake inaczej mona by to osign, jeli nie za porednictwem iluzji? Jest spraw zasadnicz,
abymy przyjrzeli si z bliska i bardzo dokadnie temu, co mylisz, e moesz naprawd uczyni, aby
rozwiza dylemat, ktry wydaje si tobie bardzo rzeczywisty, ale ktry nie istnieje. Zbliye si ju do
prawdy tak bardzo, e tylko to stoi pomidzy tob a mostem, ktry ci do niej prowadzi.
Niebo czeka w milczeniu, a twoje stworzenia wycigaj swoje rce, by pomc ci tam przej i je
powita. Albowiem to wanie ich szukasz. Szukasz ich jedynie dla swojego wasnego spenienia 112 i to
wanie one czyni ci spenionym. Szczeglny zwizek miosny jest jedynie kiepsk namiastk tego, co
czyni ci penym w prawdzie, a nie w iluzji. Twj zwizek z nimi jest bez winy, a to umoliwia ci
spogldanie na wszystkich twych braci z wdzicznoci, albowiem twoje stworzenia zostay wykreowane w
zjednoczeniu z nimi. Akceptacja twoich stworze jest akceptacj Jednoci stworzenia, bez ktrej nigdy nie
mgby by speniony. adna szczeglno nie moe ci zaoferowa tego, co Bg ci da i co czy ci z Nim
w dawaniu.
Po drugiej stronie mostu znajduje si twoje spenienie, albowiem bdziesz tam cakowicie w Bogu, nie
pragnc niczego szczeglnego, ale tylko chcc by takim jak On i czynic Go spenionym poprzez swoje
spenienie. Nie bj si przekroczy tego mostu i przej do miejsca, gdzie panuje pokj i doskonaa wito.
Jedynie tam jest ustanowione na zawsze spenienie Boga i Jego Syna. Nie szukaj go w tym ponurym wiecie
iluzji, gdzie nie ma nic pewnego i nic nie przynosi zadowolenia. W Imi Boga, bd w peni gotw porzuci
wszelkie iluzje. W kadym zwizku, w ktrym jeste gotw w peni zaakceptowa spenienie i tylko
spenienie, Bg jest speniony i Jego Syn wraz z Nim.
Most, ktry prowadzi do zjednoczenia w tobie samym, musi prowadzi do wiedzy, albowiem zosta on
wybudowany z pomoc Boga, ktry jest przy tobie i zaprowadzi ci prosto do Niego, gdzie spoczywa twoje
spenienie, cakowicie zgodne z Jego spenieniem. Kada iluzja, ktr przyjmujesz do swego umysu poprzez
uznanie jej za osigaln, usuwa twoje wasne poczucie spenienia, a w ten sposb zaprzecza Caoci twojego
Ojca. Kada fantazja, odnoszca si do mioci czy nienawici, pozbawia ciebie wiedzy, albowiem fantazje
stanowi zasony, za ktrymi jest ukryta prawda. Aby usun t zason, ktra wydaje si by ciemna i
cika, wystarczy tylko ceni prawd bardziej ni fantazj i zupenie nie mie ochoty na zadowalanie si
iluzjami zamiast prawd.
Czy nie chciaby przekroczy bariery strachu idc ku mioci? Albowiem wanie taka wydaje si by
ta podr. Mio woa ci, ale nienawi chciaaby, aby z ni pozosta. Nie suchaj nawoywa nienawici i
nie ogldaj si na fantazje. Bowiem twoje spenienie znajduje si w prawdzie i nigdzie indziej. Ujrzyj w
woaniu nienawici i w kadej fantazji, ktra pojawia si by ci opnia, jedynie woanie o pomoc, ktre
nieustannie wznosisz do swego Stwrcy. Czy On mgby nie odpowiedzie na to woanie tobie, ktrego
spenienie jest Jego spenieniem? On kocha ciebie tak mioci, w ktrej nie ma iluzji i ty te tak musisz
kocha. Albowiem mio jest cakowicie pozbawiona obecnoci iluzji i dlatego jest cakowicie wolna od
strachu. Ten, kogo Bg pamita, musi by cay. A Bg nigdy nie zapomnia, co czyni Go caym. W twoim
spenieniu ley pami Jego Caoci i Jego wdziczno dla ciebie za Swoje spenienie. W Jego cznoci z
tob ley zarwno Jego niezdolno do zapomnienia i twoja zdolno do przypomnienia sobie. W Nim
poczona jest twoja ch by kocha i caa Mio Boga, Ktry ciebie nie zapomnia.
Twj Ojciec nie moe zapomnie prawdy w tobie zawartej bardziej, ni tobie moe si nie powie w jej
przypomnieniu. Tym mostem do Niego jest Duch wity, wytworzony z twej chci zjednoczenia z Nim i
stworzony przez Jego rado w zjednoczeniu z tob. Podr, ktra wydawaa si by bez koca, jest prawie
zakoczona, albowiem to, co jest bez koca, jest bardzo blisko. Ju prawie to rozpoznae. Odwr si teraz
wraz ze mn od wszelkich iluzji i nie pozwl by cokolwiek stao si przeszkod na drodze do prawdy. Razem
podejmiemy t ostatni bezuyteczn podr z dala od prawdy, a nastpnie razem pjdziemy prosto do Boga
w radosnej odpowiedzi na Jego Woanie o Jego spenienie.
112 W tekcie rdowym jest tu uyte sowo completion, ktre moe oznacza zakoczenie, ukoczenie, doprowadzenie do
koca, dopenienie, wypenienie, spenienie, zrealizowanie, uczynienie kompletnym, cakowitym.
214
Jeli wszelkiego rodzaju szczeglne zwizki chciayby utrudnia Boe spenienie, to czy mog mie dla
ciebie jakkolwiek warto? To, co mogoby przeszkadza Bogu, musi przeszkadza tobie. Taka ingerencja w
Boe spenienie wydaje si by moliwa tylko w czasie. Ten most, przez ktry chciaby On ci
przeprowadzi, przenosi ci z czasu do wiecznoci. Obud si z czasu i odpowiedz odwanie na Woanie
Tego, Ktry stwarzajc ci, podarowa ci wieczno. Po tej stronie mostu do bezczasowoci nie rozumiesz
niczego. Ale gdy lekko kroczysz po nim, podtrzymywany przez bezczasowo, jeste kierowany prosto do
Serca Boga. W jego centrum, i tylko tu, jeste zawsze bezpieczny, gdy jeste zawsze speniony. Nie ma
takiej zasony, ktrej Mio Boga w nas zawarta nie potrafi podnie. Droga do prawdy jest otwarta. Podaj
ni ze mn.
V. Wybr Spenienia
Przygldajc si szczeglnemu zwizkowi, trzeba sobie przede wszystkim uwiadomi, e pociga on
za sob wiele ogromnego blu. Niepokj, rozpacz, wina i atak wszystko to wchodzi do takiego zwizku, z
okresowymi przerwami, w czasie ktrych wydaje si, e te bolesne rzeczy odeszy. Wszystko to, czym s
takie zwizki, trzeba koniecznie zrozumie. Bez wzgldu na to, jak form one przyjmuj, s one zawsze
atakiem na ja, uczynionym po to, aby obwinia tego drugiego. Mwiem ju o tym wczeniej, jednak
istniej pewne aspekty tych zwizkw, ktre nie zostay wczeniej poruszone.
Wyraajc to w prostych sowach, mona powiedzie, e kada prba obwiniania jest zawsze
skierowana przeciwko Bogu. Albowiem ego chciaoby, by wanie Jego i tylko Jego uwaa za winnego, bo
pozostawi Synostwo niechronione i naraone na atak. Szczeglny zwizek miosny jest gwn broni ego,
za pomoc ktrej utrzymuje ci z dala od Nieba. Zwizek ten nie wydaje si by broni, lecz jeli rozwaysz,
jak bardzo go cenisz i dlaczego, to uwiadomisz sobie, czym on musi by.
Szczeglny zwizek miosny jest darem ego, ktrym si ono najbardziej chepi, a ktrym s najbardziej
zauroczeni ci, ktrzy nie s skonni, by porzuci win. Dynamika ego jest tutaj najwyrazistsza, albowiem
liczy ono na atrakcyjno tej oferty i dlatego fantazje, ktre si skupiaj wok niego, s bardzo czsto
cakiem jawne. W szczeglnym zwizku takie fantazje s zwykle oceniane jako do przyjcia, a nawet jako
naturalne. Nikt nie uwaa za dziwaczne tego, by kocha i nienawidzi jednoczenie, a nawet ci, ktrzy
wierz, e nienawi jest grzechem, czuj si jedynie winni, ale nie d do poprawy. To jest wanie
naturalny stan oddzielenia, a ci, ktrzy ucz, e nie jest on naturalny, wydaj si by nienaturalni.
Albowiem ten wiat jest przeciwiestwem Nieba, bdc wanie po to wytworzonym, aby by jego
przeciwiestwem i wszystko tutaj zmierza w kierunku dokadnie przeciwnym do tego, ktry wiedzie do
prawdy. W Niebie, gdzie sens mioci jest znany, mio jest tym samym, co zjednoczenie. Jednak na tym
wiecie, gdzie w miejsce mioci jest przyjmowana iluzja mioci, mio jest postrzegana jako oddzielenie i
wykluczenie.
Tak jest w szczeglnym zwizku, zrodzonym ze skrytego yczenia szczeglnego rodzaju mioci Boga,
w ktrym tryumfuje nienawi ego. Gdy szczeglny zwizek jest zaprzeczeniem Mioci Boga i prb
zapewnienia dla jani szczeglnoci, ktrej On odmwi. Dla zachowania ego jest spraw zasadnicz, aby
wierzy, e szczeglno nie jest piekem, ale Niebem. Albowiem ego nigdy nie chciaoby by zrozumia, e
oddzielenie moe by tylko strat, bdc jedynym stanem, w ktrym Niebo nie mogoby istnie.
Dla kadego Niebo jest spenieniem. Nie moe by co do tego adnej rnicy zda, poniewa zarwno
ego jak i Duch wity to uznaj. Chocia zupenie nie zgadzaj si co do tego, czym jest spenienie i jak jest
si je osiga. Duch wity wie, e spenienie polega przede wszystkim na zjednoczeniu, a nastpnie na
rozprzestrzenianiu tego zjednoczenia. Dla ego spenienie ley w triumfie i w rozprzestrzenianiu tego
zwycistwa, a do ostatecznego triumfu nad Bogiem. W tym widzi ostateczn wolno jani, bo w obliczu
tego triumfu ju nic nie pozostaje, co by przeszkadzao ego. Taka jest jego idea Nieba. Wedug ego,
zjednoczenie, bdc stanem, ktremu ono nie moe przeszkodzi, musi by piekem.
Szczeglny zwizek jest dziwnym i nienaturalnym narzdziem ego przeznaczonym do poczenia pieka
z Niebem i sprawienia, aby stay si one nie do rozrnienia. A prba, by w zmyleniu odnale to, co
najlepsze dla obydwu wiatw, doprowadzia jedynie do tworzenia fantazji na temat ich obu i do
niezdolnoci, by postrzega obydwa te wiaty takimi, jakimi s. Szczeglny zwizek jest tryumfem tej
przynoszcej zamt pomyki. Jest on takim rodzajem zjednoczenia, z ktrego zjednoczenie zostao tak
naprawd wyczone, a podstawa do podejmowania prb zjednoczenia jest oparta na tym wyczeniu. Jaki
215
mgby by lepszy przykad zastosowania maksymy ego: Szukaj, ale nie znajduj?
Najbardziej ciekaw rzecz w tym wszystkim jest koncepcja jani, ktr ego popiera w szczeglnym
zwizku. Ta ja szuka zwizku, by si w tym zwizku dopeni. Jednak kiedy ona znajduje szczeglny
zwizek, w ktrym myli, e moe tego dokona, zdradza siebie i prbuje siebie przehandlowa w zamian
za ja tego drugiego. To nie jest zjednoczenie, albowiem nie ma tu adnego wzrostu, ani adnego
rozprzestrzenienia. Kady partner prbuje ofiarowa ja, ktrej nie chce, w zamian za tak, ktr, jak myli,
by wola. I czuje si winny popenienia grzechu brania czego wartociowego w zamian za co, co nie ma
adnej wartoci. Czy mgby ceni tak ja, ktr chciaby odda, aby dosta lepsz?
Ta lepsza ja, ktrej szuka ego, jest zawsze tak jani, ktra jest bardziej szczeglna czy
wyjtkowa. I gdy ktokolwiek wydaje si posiada wyjtkow ja, jest kochany za to, co mona mu
zabra. Tam, gdzie oboje partnerzy widz t wyjtkow ja w sobie nawzajem, ego widzi zjednoczenie
utworzone w Niebie. Albowiem aden z nich nie rozpoznaje, e poprosi o pieko i dlatego nie przeszkadza
tworzeniu iluzji ego o Niebie, ktr ono mu zaoferowao, aby zaszkodzi Niebu. Jednak, jeli wszystkie
iluzje s powodowane lkiem i nie mog by niczym innym, to iluzja Nieba nie jest niczym wicej ni
atrakcyjn form lku, w ktrej poczucie winy jest gboko zakopane i wyrasta w formie mioci.
Urok pieka ley jedynie w okropnym lecz pocigajcym powabie winy, ktr ego obdarza wszystkich
pokadajcych wiar w mao. Przekonanie o maoci wystpuje w kadym szczeglnym zwizku,
albowiem tylko ci, ktrzy dowiadczajc deprywacji czuj si czego pozbawieni, mogliby ceni
szczeglno. danie szczeglnoci i postrzeganie obdarzania t szczeglnoci jako aktu mioci,
uczynioby mio czym penym nienawici. Prawdziwym celem szczeglnego zwizku, w cisej zgodnoci
z celami ego, jest zniszczenie rzeczywistoci i zastpienie jej iluzjami. Bowiem samo ego jest rodzajem iluzji
i tylko iluzje mog wiadczy o jego rzeczywistoci.
Gdyby spostrzega szczeglny zwizek jako triumf nad Bogiem, to czy wwczas chciaby go? Nie
mylmy o jego przeraajcej naturze, ani o winie, ktr musi za sob pociga, ani o smutku i samotnoci.
Bowiem s one jedynie cechami charakterystycznymi tej caej religii oddzielenia i cechami caego kontekstu,
w ktrym wydaje si to wydarza. Centralnym tematem w jego litanii do ofiary jest to, e Bg musi umrze,
aby ty mg y. I wanie ten temat jest odgrywany w szczeglnym zwizku. Mylisz, e poprzez mier
swojej jani moesz zaatakowa drug ja, i e moesz porwa j komu innemu, aby zastpi swoj ja,
ktr gardzisz. A gardzisz ni gdy mylisz, e nie oferuje ona szczeglnoci i wyjtkowoci, ktrej dasz.
Nienawidzc jej, uczynie j ma i niegodn, poniewa si jej boisz.
Jak moesz przyznawa nieograniczon moc temu, co wedug ciebie moe ci zaatakowa? Prawda
staa si dla ciebie tak bardzo przeraajca, e nie miesz nawet na ni spojrze, chyba, e jest saba, maa i
bezwartociowa. Mylisz, e jest bezpieczniej wspomaga t ma, wytworzon przez ciebie ja, uywajc
mocy, ktr wydare prawdzie, tryumfujc nad ni i pozostawiajc j bezradn. Spjrz jak dokadnie jest ten
rytua odprawiany w szczeglnym zwizku. Pomidzy dwiema oddzielonymi osobami jest wznoszony otarz,
na ktrym kada z tych osb dy do zabicia swojej jani i do wzniesienia na jej miejsce drugiej jani,
czerpic moc dla tej drugiej jani ze mierci tej pierwszej. Rytua ten jest odprawiany bezustannie, wci na
nowo. Ale nigdy nie jest ani nigdy nie bdzie speniony. Ten rytua spenienia nie moe si speni, gdy
ycie nie powstaje ze mierci, ani Niebo z pieka.
Gdy kiedykolwiek jaka forma szczeglnego zwizku kusi ci, by szuka mioci w rytuale, pamitaj,
e mio jest treci, a nie adnego typu form. Szczeglny zwizek jest rytuaem formy, ktrego celem jest
wznoszenie tej formy, aby kosztem treci zaja miejsce Boga. Forma jednak nie ma adnego znaczenia i
nigdy go mie nie bdzie. Konieczne jest, aby rozpozna, czym naprawd jest szczeglny zwizek:
bezsensownym rytuaem, w ktrym sia jest czerpana ze mierci Boga i inwestowana w Jego morderc, co
stanowi znak, e forma zatryumfowaa nad treci, a mio stracia swoje znaczenie. Czy chciaby, aby to
stao si moliwe, nawet jeli jest to ewidentnie niemoliwe? Gdyby to byo moliwe, wwczas uczyniby
si bezradnym. Jednak Boga nie ogarnia gniew. On tylko nie mgby pozwoli, by to si wydarzyo. Nie
jeste w stanie zmieni Jego Zdania (na ten temat). adne rytuay, ktre ustanowie i w ktrych zachwyca
ci taniec mierci, nie mog przynie mierci temu, co wieczne. Ani te twj wybrany substytut
Cakowitoci Boga, nie moe mie na to w ogle adnego wpywu.
Nie dostrzegaj w szczeglnym zwizku niczego wicej, ni bezsensown prb, by mie innych bogw
przed Nim, a przez czczenie ich, przysania ich mao i Jego Wielko. W imi twojego spenienia nie
chcesz tego. Albowiem kady boek, ktrego ustanawiasz, by zaj miejsce przed Nim, staje przed tob, na
216
miejscu tego, czym jeste.
Zbawienie ley w prostym fakcie, e iluzje nie s straszne, poniewa nie s prawdziwe. Lecz tobie
wydaj si przeraajce w takim stopniu, w jakim nie udaje ci si ich rozpozna takimi, jakimi s; a nie udaje
ci si tego dokona w takim stopniu, w jakim chcesz, by byy prawdziwe. I w takim samym stopniu
zaprzeczasz prawdzie, ponoszc porak w dokonaniu prostego wyboru pomidzy prawd a iluzj, pomidzy
Bogiem a fantazj. Pamitaj o tym, a nie bdziesz mia trudnoci w postrzeganiu tej decyzji tak, jak ona
jest i nie bdziesz przypisywa jej nic wicej.
Sedno iluzji oddzielenia polega jedynie na utrzymywaniu wyimaginowanego wyobraenia o zniszczeniu
sensu mioci. I dopki ten sens mioci nie zostanie ci przywrcony, ty, ktry wspdzielisz ten sens, nie
moesz pozna samego siebie. Cay ten system mylowy jest starannie ukartowanym dowiadczeniem
uczcym, ktrego celem jest odcign ci od prawdy i skierowa w stron fikcji. Jednak w miejsce kadej
nauki, ktra mogaby ci skrzywdzi, Bg proponuje ci moliwo naprawy (zawartych w niej bdw) i
cakowitej ucieczki od wszystkich jej skutkw.
Decyzja, czy sucha, czy te nie sucha tego kursu i czy stosowa si do jego zalece, jest jedynie
wyborem pomidzy prawd a iluzj. Albowiem w nim jest prawda, cakowicie oddzielona od iluzji i zupenie
z ni nie pomieszana. Jake prosty staje si ten wybr, kiedy jest postrzegany tylko jako to, czym jest. Gdy
jedynie fantazje wytwarzaj pomieszanie i zamt przy dokonywaniu wyboru i s cakowicie nierzeczywiste.
Ten rok jest wic czasem podjcia najatwiejszej i zarazem jedynej decyzji, jak kiedykolwiek miae do
podjcia. Przekroczysz ten most prowadzcy do rzeczywistoci po prostu dlatego, e rozpoznasz, i po
drugiej stronie owego mostu jest Bg, a tu, na tym wiecie, nie ma w ogle niczego. Gdy tylko sobie to
uwiadomisz, wwczas stanie si niemoliwe, by nie podj tej naturalnej decyzji.
217
szczeglny zwizek, ktry ego usiuje utworzy, nie zawiera nawet jednej penej osoby. Ego chce tylko
czci tej osoby, dostrzegajc tylko t cze i nic ponadto.
Zupenie inaczej jest po drugiej stronie mostu! Przez pewien czas ciao jest jeszcze widziane, ale nie
wycznie samo ciao, tak jak na tym wiecie. Maa iskierka, ktra mieci w sobie Wielkie Promienie, jest
rwnie widoczna i nie mona jej dugo ogranicza do maoci. Kiedy ju przekroczysz ten most, warto
ciaa tak bardzo si w twym widzeniu obniy, e nie bdziesz ju odczuwa adnej potrzeby, by j
powiksza. Albowiem uwiadomisz sobie wtedy, e jedyn wartoci ciaa jest to, e umoliwia ono
przyprowadzenie do tego mostu twych braci wraz z tob, abycie razem zostali tam uwolnieni.
Sam most jest niczym wicej, jak tylko etapem przejciowym w zmianie perspektywy widzenia
rzeczywistoci. Po tej stronie, wszystko co widzisz jest raco znieksztacone i postrzegane w niewaciwych
proporcjach. To, co mae i bez znaczenia, jest wyolbrzymiane, a to, co silne i pene mocy, jest ograniczane do
maoci. Podczas tego etapu przejciowego nastpuje okres zamieszania i zamtu, w ktrym moe wystpi
poczucie dezorientacji. Lecz nie bj si tej dezorientacji, albowiem oznacza ona jedynie, e wykazae ch,
by przesta si trzyma znieksztaconego ukadu odniesienia, ktry wydawa si utrzymywa twj wiat. Ten
ukad odniesienia jest zbudowany wok szczeglnego zwizku. Bez tej iluzji nie mgby istnie aden sens,
ktrego by mg si tu doszukiwa.
Nie bj si, e bdziesz nagle uniesiony, a nastpnie cinity w rzeczywisto. Czas jest yczliwy i jeli
uywasz go w imieniu rzeczywistoci, bdzie agodnie dotrzymywa ci kroku podczas tego etapu
przejciowego. Popiech jest tylko potrzebny do tego, by wyrwa twj umys z ustalonego pooenia, ktre
on tu zajmuje. To nie pozostawi ci bezdomnym i bez ukadu odniesienia. Okres dezorientacji, ktry
poprzedza faktyczne przejcie przez w most, jest o wiele krtszy od czasu, jaki zabrao ci tak mocne
osadzenie twego umysu w iluzjach. Opnianie bdzie rani ci teraz bardziej ni przedtem tylko dlatego, e
zdajesz sobie spraw z tego, i jest to opnianie, i e ucieczka przed blem jest naprawd moliwa. Zamiast
rozpaczy znajd raczej nadziej i pociech w tym, e nie mgby ju duej tu, na tym wiecie, odnajdywa
w adnym szczeglnym zwizku nawet iluzji mioci. Albowiem ju nie jeste cakiem obkany i wkrtce
by rozpozna w sobie poczucie winy z powodu zdradzenia samego siebie, widzc je takim, jakim ono jest.
Nic, co starasz si wzmocni w szczeglnym zwizku, nie jest naprawd czci ciebie. I nie moesz
zatrzyma adnej czci tego systemu mylowego, ktry naucza ci, e jest rzeczywisty i zrozumie Myl,
ktra wie czym naprawd jeste. Pozwolie Myli o swojej rzeczywistoci wej do twojego umysu, a
poniewa zaprosie j, ona bdzie przebywa z tob. Twoja mio do niej nie pozwoli ci, by zdradzi siebie
samego i by mg utworzy zwizek, gdzie nie mogaby ci towarzyszy, albowiem nie chciaby by od niej
oddzielony.
Raduj si, e ucieke od kpiny ze zbawienia, ktr oferowao tobie ego i nie ogldaj si z tsknot za
parodi, ktr ono zrobio z twoich zwizkw. Teraz nikt nie musi cierpie, albowiem zaszede za daleko, by
przypisywa iluzji pikno, a witoci win. Tylko cakowicie obkani mogliby przyglda si mierci i
cierpieniu, chorobie i rozpaczy, i tak to postrzega. To, co wina wykua, jest brzydkie, przeraajce i bardzo
niebezpieczne. Nie dostrzegaj tam adnej iluzji prawdy i pikna. I bd wdziczny, e istnieje miejsce, gdzie
prawda i pikno czekaj na ciebie. Wyjd im radonie na spotkanie i ucz si, jak wiele czeka na ciebie w
zamian za prost ch rezygnacji z nicoci, poniewa to jest nicoci.
Nowa perspektywa, ktr uzyskasz dziki przejciu na drug stron mostu, bdzie zrozumieniem tego,
gdzie jest Niebo. Z tej strony wydaje si, e Niebo jest na zewntrz i po drugiej stronie tego mostu. Jednak,
gdy przeze przejdziesz, by poczy si z Niebem, ono poczy si z tob i stanie si jednym z tob. I
pomylisz w radosnym zdumieniu, e dla uzyskania tego wszystkiego zrezygnowae z nicoci! Rado
Nieba, ktra nie ma adnych granic, powiksza si wraz z kadym wiatem, ktre powraca, by zaj w nim
swoje prawowite miejsce. Nie czekaj duej na Mio Boga i na swoj wasn. wita chwila moe
zwikszy tw prdko wdrwki po drodze, ktr podasz, a na pewno to zrobi, jeli tylko pozwolisz jej
przyj do ciebie.
Duch wity prosi ciebie o t ma pomoc: Kiedykolwiek twoje myli wdruj ku szczeglnemu
zwizkowi, ktry nadal ci pociga, wejd z Nim w wit chwil i pozwl Mu tam uwolni ciebie. On
potrzebuje jedynie twojej chci wspdzielenia Jego perspektywy widzenia, aby mg ci j da w peni. A
twoja ch nie musi by pena, poniewa Jego jest doskonaa. Jego zadaniem jest pogodzi twoj niech z
Jego doskona wiar, a to wanie Jego wiar tam z Nim wspdzielisz. Gdy rozpoznasz swoj niech do
uwolnienia, bdzie ci dana Jego doskonaa ch. Wzywaj Go, albowiem Niebo jest na Jego Zawoanie. I
218
pozwl Jemu wzywa Niebo w twoim imieniu.
219
dowiadczasz prawdy i jak dowiadczasz iluzji. Nie bdziesz jednak dugo podejmowa takich prb. W
witej chwili moc Ducha witego przeway, gdy poczye si z Nim. Iluzje, ktre przynosisz ze sob,
bd Jego dowiadczanie przez pewien czas osabia i bd przeszkadzay ci utrzymywa to dowiadczenie
w twym umyle. Jednak wita chwila jest wieczna, a twoje iluzje czasu nie uniemoliwi bezczasowoci
bycia tym, czym jest, ani nie przeszkodz tobie w dowiadczaniu jej tak, jak jest.
To, co Bg ci da, byo dane prawdziwie i bdzie prawdziwie przyjte. Albowiem Boe dary staj si
rzeczywiste dopiero wtedy, gdy je przyjmujesz. Twoje przyjcie tych darw spenia Jego dawanie. Otrzymasz
je, bowiem Jego Wol jest dawa. Da ci wit chwil po to, by j otrzyma i jest niemoliwe eby jej nie
przyj, poniewa On j ci da. Gdy Jego Wol byo, aby Jego Syn by wolny, wwczas Jego Syn by wolny.
W witej chwili znajduje si Jego przypomnienie, e Jego Syn bdzie zawsze dokadnie takim, jakim zosta
stworzony. A cae nauczanie Ducha witego jest tylko przypomnieniem, e przyje ju to, co Bg ci da.
Nie istnieje nic takiego, za co mgby obwinia rzeczywisto. Wszystko, co musi zosta przebaczone,
to tylko iluzje, za ktre obwiniae swoich braci. Ich rzeczywisto nie ma adnej przeszoci, a przebacza
mona tylko iluzjom. Bg o nic nikogo nie obwinia, gdy jest niezdolny do jakichkolwiek iluzji. Uwolnij
swoich braci od zniewolenia ich iluzjami, poprzez przebaczenie im iluzji, ktre w nich postrzegasz. W ten
sposb dowiesz si, e zostao ci przebaczone, albowiem to wanie ty ofiarowae swym braciom iluzje. W
witej chwili dokonuje si to dla ciebie w czasie, aby przybliy ci prawdziwy stan Nieba.
Pamitaj, e zawsze wybierasz midzy prawd, a iluzj; midzy prawdziwym Pojednaniem, ktre
uzdrawia, a pojednaniem114 ego, ktre niszczy. Moc Boga i caa Jego Mio, bez ogranicze, bd
podtrzymywa ci, gdy tylko bdziesz szuka swojego miejsca w planie Pojednania, powstajcego z Jego
Mioci. Bd sprzymierzecem Boga, a nie ego, w poszukiwaniu sposobu, w jaki Pojednanie moe przyj
do ciebie. Jego pomoc wystarczy, albowiem Jego Posaniec rozumie, w jaki sposb przywrci tobie
Krlestwo i jak ulokowa ca twoj inwestycj w zbawienie w twym zwizku z Nim.
Szukaj i znajd Jego przesanie w witej chwili, gdzie wszystkie iluzje zostaj przebaczone. Wanie
stamtd rozprzestrzenia si cud, by bogosawi kadego i rozwiza wszystkie problemy, ktre s
postrzegane jako wielkie lub mae, moliwe do rozwizania lub nie. Nie ma niczego, co nie ustpi miejsca
Jemu i Jego Majestatowi. Poczy si z Nim w bliskim zwizku oznacza zaakceptowa zwizki jako
rzeczywiste, aby poprzez ich rzeczywisto zrezygnowa ze wszystkich iluzji na rzecz rzeczywistoci
twojego zwizku z Bogiem. Niechaj bdzie pochwalony tylko twj zwizek z Nim i aden inny. Jedynie tam
znajduje si prawda i nigdzie indziej. Wybierasz albo to, albo nic.
Ojcze, wybacz nam nasze iluzje i pom nam zaakceptowa nasz prawdziwy zwizek z
Tob, w Ktrym nie ma adnych iluzji i w Ktrym adna iluzja nigdy nie moe si
pojawi. Nasza wito jest Twoj witoci. C moe by w nas, co potrzebuje
przebaczenia, kiedy Twoje przebaczenie jest doskonae? Sen zapomnienia jest jedynie
brakiem gotowoci do pamitania Twojego przebaczenia i Twojej Mioci. Nie dopu
abymy bdzili ulegajc pokusie, albowiem kuszenie Syna Boego nie jest Twoj Wol. I
pozwl nam przyjmowa tylko to, co Ty nam dae i tylko to akceptowa w umysach,
ktre Ty stworzye i ktre kochasz. Amen.
Powrt do spisu treci
114 Jest to kolejny przypadek uycia sowa atonement rozpoczynajcego si od maej litery. Oznacza ono tu swoicie
pojmowane przez ego pojednanie, ktre wie si raczej z cierpieniem, wyrzeczeniem, skadaniem ofiar, pokut ni z
wybaczeniem i suy raczej umacnianiu iluzji ni prawdzie. Prawdziwe Pojednanie wymaga porzucenia iluzji na rzecz prawdy.
220
Rozdzia 17
PRZEBACZENIE I WITY ZWIZEK
I. Sprowadzenie Fantazji do Prawdy
Zdrada Syna Boego ley jedynie w iluzjach, a wszystkie jego grzechy s tylko jego wasnym
wymysem. Jego rzeczywisto jest na zawsze bezgrzeszna. Nie potrzebuje on przebaczenia, ale tylko
przebudzenia. Zdradzi w swoich snach siebie, swych braci i swego Boga. Ale tego, co czyni si we nie, nie
czyni si naprawd. Przekonanie o tym nicego nie jest jednak moliwe, bowiem sny s tym, czym s,
stanowic iluzj rzeczywistoci. Uwolni si w peni od snw mona jedynie poprzez przebudzenie,
albowiem tylko wtedy staje w peni widoczne, e one nie maj adnego wpywu na rzeczywisto i jej w
aden sposb nie zmieniy. Fantazje chciaby zmienia rzeczywisto. Taki jest ich cel. Jednak nie mog tego
uczyni w rzeczywistoci, lecz mog tego dokona w umyle, ktry chciaby, eby rzeczywisto bya inna.
Tak wic to tylko twoje pragnienie zmiany rzeczywistoci jest przeraajce, bo yczc sobie tej zmiany,
mylisz, e spenie swe yczenie. To dziwne stanowisko w pewnym sensie potwierdza twoj moc. Jednak
znieksztacenie jej i oddanie na usugi za czyni j nierzeczywist. Nie moesz by wierny dwm panom,
ktrzy prosz ci o rzeczy ze sob sprzeczne. To, czego uywasz w fantazji, tego odmawiasz prawdzie.
Natomiast to, co oddajesz prawdzie do jej uytku dla ciebie, jest chronione przed fantazj.
Kiedy utrzymujesz, e musz istnie rne stopnie trudnoci w cudach, masz na myli tylko to, e s
pewne rzeczy, ktre chciaby ukry, odmawiajc uznania ich prawdziwoci. Wierzysz, e prawda nie moe
upora si z nimi tylko dlatego, e chciaby je trzyma z dala od prawdy. Twj brak wiary w moc, ktra
uzdrawia wszelki bl, powstaje po prostu z pragnienia, aby pewne aspekty rzeczywistoci zaangaowa dla
fantazji. Gdyby tylko zdawa sobie spraw, jakie ma to skutki dla twego uznania caoci! To, co rezerwujesz
tylko dla siebie, odbierasz Temu, Ktry chciaby ciebie uwolni. Dopki tego nie zwrcisz, jest nieuniknione,
e twoja perspektywa widzenia rzeczywistoci bdzie wypaczona i nie poprawiona.
Dopki chcesz aby tak byo, dopty pozostanie z tob iluzja stopniowania trudnoci w cudach.
Albowiem ustanowie taki hierarchiczny porzdek rzeczywistoci poprzez powierzenie pewnej jej czci
jednemu nauczycielowi, a innej drugiemu nauczycielowi. I w ten sposb uczysz si radzi sobie z pewn
czci prawdy w jeden sposb, a z pozosta w inny sposb. Dzielenie prawdy na czci oznacza jej
zniszczenie, poprzez uczynienie jej bezsensown. Porzdkowanie, stopniowanie czy hierarchizacja
rzeczywistoci, to to spojrzenie na rzeczywisto z niewaciwej perspektywy, nie zapewniajcej
zrozumienia; to taki ukad odniesienia dla rzeczywistoci, do ktrej w ogle nie da si tego ukadu odnie,
ani z ni porwna.
Czy mylisz, e moesz sprowadzi prawd do fantazji i dowiedzie si, jaki jest sens prawdy z
perspektywy iluzji? Prawda nie ma sensu w iluzji. Ukadem odniesienia dla okrelenia jej sensu musi by ona
sama. Gdy prbujesz przenosi prawd do iluzji, prbujesz nada iluzjom realno i zachowa je poprzez
uzasadnianie swej wiary w te iluzje. Ale gdy powierzasz iluzje prawdzie, umoliwiasz prawdzie nauczenie
ci, e iluzje s nierzeczywiste i w ten sposb umoliwiasz sobie ucieczk przed nimi. Nie przetrzymuj
adnej idei w oddaleniu od prawdy, bo w przeciwnym razie ustanowisz taki porzdek rzeczywistoci, ktry
musi ci uwizi. Nie ma adnej hierarchii, porzdku czy stopni rzeczywistoci, poniewa wszystko w niej
jest prawdziwe.
Bd gotw wic odda wszystko, co utrzymywae poza prawd, Temu, Ktry zna prawd, i w Ktrym
wszystko jest sprowadzone do prawdy. Zbawienie od oddzielenia musi by cakowite, w przeciwnym razie w
ogle go nie ma. Nie troszcz si o nic, poza tw chci, by zbawienie si dokonao. On to sprawi, a nie ty.
Lecz nie zapominaj o tym: Kiedy stajesz si zaniepokojony i tracisz swj spokj umysu, gdy kto inny
prbuje rozwiza swe problemy za pomoc fantazji, to odmawiasz przebaczenia sobie za takie same prby. I
utrzymujesz was obu z dala od prawdy i zbawienia. Kiedy mu przebaczasz, przywracasz prawdzie to, czemu
oboje zaprzeczalicie. I ujrzysz przebaczenie tam, gdzie go udzielie.
221
222
223
tam, gdzie zostao wytworzone.
Ego nie poszukuje rozwizania swych problemw u ich rda, lecz tam, gdzie wcale nie powstay. W
ten sposb usiuje zagwarantowa sobie to, e adnego rozwizania nie znajdzie. Duch wity chce tylko
sprawi, by Jego rozwizania byy cakowite oraz doskonae i dlatego poszukuje rda problemw tam,
gdzie ono rzeczywicie istnieje, a nastpnie usuwa je. A z kadym krokiem niweczenia tych problemw
przez Niego, w coraz wikszym stopniu niweczone jest oddzielenie, a coraz bardziej przyblia si
zjednoczenie. adne powody oddzielenia nie s w stanie wprowadzi Go w bd. Wszystkim, co postrzega
w oddzieleniu, jest to, e trzeba je zlikwidowa. Pozwl Mu odkry ukryt iskr pikna w twoich zwizkach
i ukaza j tobie. Jej pikno ci tak zauroczy, e nie bdziesz chcia tej iskry znw straci z oczu. I pozwolisz
tej iskrze przeksztaci twj zwizek w taki sposb, by mg j coraz lepiej widzie. Albowiem bdziesz jej
coraz bardziej pragn i z coraz wiksz niechci bdziesz pozwala, by pozostawaa przed tob ukryta.
Nauczysz si poszukiwa warunkw i ustanawia takie warunki, w ktrych to pikno mona widzie.
Wszystko to chtnie bdziesz czyni, jeli tylko pozwolisz Mu trzyma t iskr przed tob, by owietlaa
tw drog i czynia j dla ciebie janiejsz. Boy Syn jest Jeden. Kogo Bg zczy w jednoci, ego nie moe
rozczy. Ta iskra witoci musi by w kadym zwizku bezpieczna, bez wzgldu na to, jak bardzo byaby
ukryta. Bowiem Stwrca tego jedynego zwizku nie pozostawi adnej jego czci bez Siebie. To jest jedyna
cz zwizku, ktr widzi Duch wity, poniewa wie, e tylko ona jest prawdziwa. Ty uczynie ten
zwizek nierzeczywistym i przez to bezbonym poprzez postrzeganie go tam, gdzie go nie ma i takim, jakim
nie jest. Oddaj przeszo Temu, Kto moe sprawi, e zmienisz na jej temat swoje zdanie. Ale przedtem
upewnij si, e w peni uwiadamiasz sobie, czym ustanowie dla siebie przeszo i dlaczego.
Przeszo staje si usprawiedliwieniem dla zawierania cigego, pozbawionego witoci przymierza z
ego, skierowanego przeciwko teraniejszoci. Albowiem teraniejszo jest przebaczeniem. A zatem zwizki,
ktre to bezbone przymierze narzuca, nie s postrzegane ani odczuwane jako teraz. Jednak ukad
odniesienia, wzgldem ktrego okrela si teraniejszo by jej nada sens, jest iluzj przeszoci, w ktrej
utrzymuje si elementy odpowiadajce celowi tego bezbonego przymierza, a caej reszcie pozwala si
odej. I w ten sposb pozwala si odej caej prawdzie, ktr przeszo mogaby zaoferowa
teraniejszoci, jako wiadectwo swej rzeczywistoci. A to, co jest zatrzymywane, to tylko wiadectwa
rzeczywistoci snw.
Do ciebie nadal naley wybr, czy poczy si z prawd, czy z iluzj. Pamitaj jednak, e wybr
jednego oznacza pozwolenie, by to drugie odeszo. To, co wybierzesz, obdarzysz piknem i realnoci,
poniewa wybr zaley od tego, co bardziej cenisz. Iskra piknoci albo zasona brzydoty, wiat rzeczywisty
albo wiat winy i strachu, prawda albo iluzja, wolno albo niewolnictwo wszystko to jest tym samym.
Albowiem nigdy nie moesz dokonywa innego wyboru, ni wybr pomidzy Bogiem a ego. Systemy
mylowe s albo prawdziwe, albo faszywe, a wszystkie ich cechy wypywaj jedynie z tego, czym one s.
Tylko Myli Boga s prawdziwe. A wszystko, co z nich wynika, pochodzi std, czym one s i jest tak samo
prawdziwe, jak wite rdo, z ktrego przybyy.
Mj wity bracie, chciabym wstpi do wszystkich twoich zwizkw i wkroczy pomidzy ciebie i
twe fantazje. Pozwl by mj zwizek z tob sta si dla ciebie prawdziwy i pozwl mi wnie rzeczywisto
do twego postrzegania swych braci. Oni nie zostali stworzeni po to, aby umoliwi ci krzywdzenie siebie
poprzez nich. Zostali stworzeni po to, aby razem z tob stwarza. Jest to prawda, ktr chciabym
wprowadzi pomidzy ciebie a twj szalony cel. Nie bd ode mnie oddzielony i nie pozwl, aby wity cel
Pojednania zosta przez ciebie utracony w snach o zemcie. Zwizki, w ktrych takie sny s cenione,
pozbawiy mnie dostpu do nich. Pozwl mi wkroczy w Imieniu Boga i przynie ci pokj, aby mg mi
ten pokj ofiarowa.
224
nie wypenia tej funkcji, nie moe by rzeczywiste.
W tym wiecie nie mona stwarza. Jednake mona czyni szczliwym. Wielokrotnie powtarzaem, e
Duch wity nie chciaby pozbawia ciebie twych szczeglnych zwizkw, lecz chciaby je przeksztaca. A
wszystko to oznacza, e przywrci On tym zwizkom funkcj, ktr nada im Bg. Funkcja, jak ty im
nadae, nie jest oczywicie uszczliwianiem. Lecz wity zwizek podziela raczej cel Boga, ni dy do
wytwarzania jakiego substytutu tego celu. Kady szczeglny zwizek, jaki wytworzye, jest substytutem
Woli Boga i gloryfikuje twoj wol zamiast Jego, z powodu iluzji, e s one rne.
Utworzye bardzo rzeczywiste zwizki nawet na tym wiecie. Jednake nie rozpoznajesz ich, poniewa
nadae ich substytutom tak przewag, e gdy prawda ciebie wzywa, jak nieustannie to czyni, ty
odpowiadasz substytutem. Zasadniczym celem kadego szczeglnego zwizku, ktry wytworzye, jest zaj
twj umys tak cakowicie, aby nie sysza woania prawdy.
W pewnym sensie szczeglny zwizek by odpowiedzi ego na stworzenie Ducha witego, Ktry by
Odpowiedzi Boga na oddzielenie. Bo chocia ego nie zrozumiao, co zostao stworzone, to jednak byo
wiadome zagroenia. Cay system obronny, jaki ego rozwino, aby ochrania to oddzielenie przed Duchem
witym, byo odpowiedzi na dar, ktrym Bg je pobogosawi, a poprzez Swoje bogosawiestwo,
umoliwi mu jego uzdrowienie. Bogosawiestwo to zawiera w sobie prawd o wszystkim. A ta prawda jest
taka, e Duch wity pozostaje w bliskim zwizku z tob, poniewa w Nim jest przywrcony twj zwizek
z Bogiem. Twj zwizek z Nim nigdy nie zosta zerwany, poniewa od chwili, gdy nastpio oddzielenie,
Duch wity nie zosta od nikogo oddzielony. A poprzez Niego wszystkie twoje wite zwizki zostay
starannie zachowane, aby suy Boskiemu celowi, jaki ma On wobec ciebie.
Ego jest zawsze wyczulone na zagroenie, a czci twego umysu, do ktrej ego zostao przyjte, bardzo
zaley na zachowaniu powodu tego przyjcia, tak jak go widzi. Ta cz umysu zupenie sobie nie
uwiadamia, e ten powd jest cakowicie obkany. A ty musisz sobie uwiadomi co to oznacza, jeli
chcesz odzyska zdrowie psychiczne. Szalecy chroni swoje systemy mylowe, ale czyni to w sposb
obkany. I wszystkie ich mechanizmy obronne s tak samo obkane, jak to, co powinny chroni.
Oddzielenie nie ma w sobie niczego co nie jest obkane, adnej takiej czci, adnej przyczyny, ani adnej
cechy. A jego ochrona jest jego czci, tak szalon, jak cao. Szczeglny zwizek, ktry jest jego
gwnym rodkiem obronnym, musi zatem by obkany.
Moe sprawi ci teraz ju niewielk trudno uwiadomienie sobie tego, e system mylowy, ktry jest
ochraniany przez szczeglny zwizek, jest jedynie systemem iluzji. Rozpoznajesz, przynajmniej w oglnym
zarysie, e ego jest obkane. Jednake szczeglny zwizek cigle wydaje ci si by pod jakim wzgldem
inny. Chocia przyjrzelimy mu si znacznie bliej, ni wielu innym aspektom systemu mylowego ego, to
jednak tym innym aspektom byby bardziej skonny pozwoli odej. Ale gdy ten jeden aspekt pozostaje,
nie pozwolisz odej innym. Albowiem ten jeden nie rni si od innych. Gdy zachowujesz ten jeden,
wwczas zachowujesz wszystkie.
Jest rzecz niezbdn uwiadomienie sobie tego, e wszystkie umocnienia obronne wytwarzaj to,
czego chciayby broni. Podstaw ich efektywnoci jest fakt, e oferuj to, czego broni. To, czego broni,
jest zoone w nich na przechowanie i dostarczaj tego tobie w toku swego dziaania. Kada obrona dziaa
poprzez dawanie darw, a taki dar jest zawsze osadzon w zotej ramie miniatur systemu mylowego, ktry
ma by broniony. Rama ta jest misternie wykonana, caa wyoona klejnotami, bogato rzebiona i
wypolerowana. Jej przeznaczeniem jest to, by sama w sobie miaa warto i odwracaa twoj uwag od tego,
co ona zawiera. Ale przecie nie moesz mie ramy bez obrazu. Mechanizmy obronne dziaaj wanie po to,
aby myla, e moesz.
Spord wszystkich umocnie obronnych, jakich uywa ego, szczeglny zwizek ma najbardziej
imponujc i zarazem najbardziej zwodnicz ram. Zaoferowano tu system mylowy ego otoczony ram tak
cik i tak dokadnie wypracowan, e obraz w tej ramie jest prawie niewidoczny, przysonity przez jej
okaza struktur. W ram s wplecione wszelkie rodzaje dziwacznych i fragmentarycznych iluzji mioci,
zoone wraz ze snami o powiceniu i ofierze oraz wywyszaniu samego siebie, a take przeplatane
pozacanymi nimi samozniszczenia. Blask krwi lni jak rubin, a zy zostay oszlifowane jak diamenty i
byszcz si w przymionym wietle, w ktrym skadana jest ofiara.
Spjrz na obraz. Nie pozwl, aby rama odwracaa tw uwag. Ten dar jest ci dany aby ci potpi i jeli
go przyjmiesz, bdziesz wierzy, e jeste potpiony. Nie moesz mie ramy bez obrazu. Cenisz ram, bo nie
widzisz w niej adnego konfliktu. Jednake rama jest jedynie opakowaniem dla daru, ktrym jest konflikt. Ta
225
rama nie jest darem. Nie daj si zwie najbardziej powierzchownym aspektom tego systemu mylowego, bo
te aspekty zawieraj cao, kompletn pod kadym wzgldem. W tym byszczcym darze czyha na ciebie
mier. Nie pozwl, aby twe spojrzenie spoczo na tym hipnotycznym poysku ramy. Popatrz na obraz i
uwiadom sobie, e zostaa ci zaoferowana mier.
Oto dlaczego wita chwila jest tak wana w obronie prawdy. Prawda sama w sobie nie potrzebuje
obrony, lecz ty rzeczywicie jej potrzebujesz, aby chronia ci przed przyjciem daru mierci. Kiedy ty, ktry
jeste prawd, akceptujesz ide tak niebezpieczn dla prawdy, wwczas grozisz prawdzie zniszczeniem. I
trzeba si teraz podj twej ochrony, aby utrzyma prawd w caoci. Moc Nieba, Mio Boga, zy
Chrystusa i rado Jego wiecznego Ducha zgromadziy si razem, aby chroni ciebie przed twym wasnym
atakiem. Albowiem wanie Te Moce atakujesz, bdc Ich czci, a One musz zbawi ci, poniewa
kochaj Siebie.
wita chwila jest miniatur Nieba, zesan tobie z Nieba. Jest to rodzaj obrazu, take umieszczonego w
ramie. Jednake, jeli przyjmiesz ten dar, nie bdziesz w ogle widzia ramy, poniewa dar ten moe by
przyjty jedynie poprzez twoj gotowo skupienia caej swej uwagi na obrazie. wita chwila jest miniatur
wiecznoci. Jest to obraz bezczasowoci, umieszczony w ramie czasu. Jeeli skupisz si na obrazie,
uwiadomisz sobie, e to jedynie rama sprawia, e mylae, i by to obraz. Bez ramy widzisz ten obraz
tylko jako to, co on sob przedstawia. Albowiem tak, jak cay system mylowy ego opiera si na jego darach,
tak cae Niebo opiera si na tej chwili, poyczonej od wiecznoci i ustanowionej dla ciebie w czasie.
Zaproponowano ci dwa dary. Kady z nich jest kompletny i aden z nich nie moe by przyjty tylko
czciowo. Kady jest obrazem wszystkiego co moesz mie, ale widzianym zupenie inaczej. Nie moesz
porwnywa wartoci tych darw, porwnujc obraz z ram. Tym, co moesz porwnywa ze sob, s
jedynie obrazy, w przeciwnym razie to porwnanie jest cakowicie bez sensu. Pamitaj o tym, e to obraz (a
nie rama) jest darem. I tylko na tej podstawie masz rzeczywicie wolny wybr. Popatrz na te obrazy. Na oba
z nich. Jeden z nich jest maym obrazkiem, ktry w ogle trudno oglda w mrocznym cieniu jego
ogromnych i nieproporcjonalnie cikich ram. Drugi natomiast ma lekkie ramy oraz jest zawieszony w
wietle i mio na niego popatrze, z powodu pikna tego, czym jest.
Ty, ktry tak mocno starae si i wci starasz si dopasowa lepszy obraz do zej ramy i w ten sposb
poczy co, czego poczy nie mona, zaakceptuj to z radoci: Kady z tych obrazw ma doskonale
dobrane ramy, odpowiednie do tego, co ten obraz sob przedstawia. Jeden z nich jest obramowany tak, aby
nie skupia uwagi i aby nie byo go wida. Drugi natomiast jest obramowany tak, by by doskonale i
wyranie widoczny. Ten pierwszy obraz, obraz ciemnoci i mierci, staje si coraz mniej przekonywujcy, w
miar jak poszukujesz go pord jego opakowa. Gdy kady bezsensowny kamyk, ktry wydaje si wieci z
ramy w ciemnoci, zostaje wystawiony na wiato, staje si matowy i bez ycia, i przestaje odwraca twoj
uwag od obrazu. I ostatecznie patrzysz na sam obraz, widzc wreszcie, e nie ochraniany przez ram, nie
ma on adnego sensu.
Drugi obraz jest lekko obramowany, albowiem czas nie moe zawiera wiecznoci. Nie ma tu adnego
odcigania uwagi. Obraz Nieba i wiecznoci staje si coraz bardziej przekonywajcy, w miar jak na niego
patrzysz. I teraz, dziki rzeczywistemu porwnaniu, moe si nareszcie dokona przeksztacenie obydwu
obrazw. I kademu zostaje przyznane nalene mu miejsce, w ktrym oba s widziane jednoczenie i mona
je porwna. Ciemny obraz, wystawiony na wiato, nie jest ju postrzegany jako przeraajcy, a fakt, e jest
to tylko obraz, zostaje w kocu uwiadomiony. A to, co w nim widzisz, rozpoznasz jako to, czym jest
naprawd: obrazem tego, co mylae, e jest rzeczywiste i niczym wicej. Albowiem poza tym obrazem nie
nie ujrzysz niczego wicej.
Ten drugi obraz, obraz wiata, jednoznaczny (w tym co wyraa) i o wyranym kontracie, zostaje
przeksztacony w to, co ley poza obrazem. Gdy tak patrzysz na niego, uwiadamiasz sobie, e nie jest to
obraz, lecz rzeczywisto. Nie jest to adne ozdobne przedstawienie systemu mylowego, ale sama Myl. To,
co ona przedstawia, jest tutaj. Rama agodnie zanika i Bg objawia si w twojej pamici, ofiarowujc ci
cao stworzenia w zamian za twj may obrazek, cakowicie bez wartoci i zupenie pozbawiony sensu.
Gdy Bg wstpuje na Swoje prawowite miejsce, a ty na swoje, ponownie dowiadczysz zrozumienia
sensu zwizku i bdziesz wiedzia, e jest on prawdziwy. Wstpmy razem w pokoju do Ojca, poprzez
powierzenie Mu panowania w naszych umysach. Oddajc Jemu moc i chwa i nie utrzymujc adnych
iluzji co do tego, gdzie one s, zyskamy wszystko. Moc i chwaa s w nas dziki Jego panowaniu. To, co On
da, naley do Niego. To lni w kadej Jego czci, tak jak i w caoci. Caa rzeczywisto twego zwizku z
226
Nim ley w naszych wzajemnych zwizkach. wita chwila promienieje jednakowo na wszystkie zwizki,
gdy w niej s one jednoci. Albowiem tutaj jest tylko uzdrowienie, ju ukoczone i doskonae. Gdy tutaj
jest Bg, a tam, gdzie On jest, moe by tylko doskonao i spenienie.
V. Uzdrowiony Zwizek
wity zwizek jest sposobem wyraenia witej chwili dla yjcych na tym wiecie. Podobnie jak
wszystko, co dotyczy zbawienia, wita chwila jest praktycznym narzdziem, o ktrym wiadcz jego
rezultaty. wita chwila nigdy nie zawodzi. Dowiadczanie jej jest zawsze odczuwalne. Jednake gdy nie jest
wyraona, nie zostaje zapamitana. wity zwizek jest cigym przypomnieniem dowiadczenia, w ktrym
zwizek sta si tym, czym jest. I tak, jak bezbony zwizek jest nieustajcym hymnem nienawici na cze
tego, kto go utworzy, tak te wity zwizek jest szczliw pieni piewan ku chwale Odkupiciela
zwizkw.
witego zwizku, ktry jest decydujcym krokiem w kierunku postrzegania rzeczywistego wiata,
trzeba si nauczy. Jest to stary, bezbony zwizek, przemieniony i ujrzany na nowo. wity zwizek jest
fenomenalnym osigniciem w nauczaniu. We wszystkich swych aspektach, gdy zaczyna si, rozwija i
zostaje osignity, przedstawia sob radykaln zmian bezbonego zwizku. Pociesz si tym: jedyn trudn
faz jest pocztek. Albowiem tutaj, cel zwizku zostaje nagle zmieniony na dokadne przeciwiestwo tego,
czym poprzednio by. Taki jest pierwszy rezultat ofiarowania tego zwizku Duchowi witemu, aby mg On
uy go do Swoich celw.
To zaproszenie zostaje natychmiast przyjte, a Duch wity nie traci czasu na wprowadzanie
praktycznych rezultatw zapraszania Go do zwizku. Niezwocznie Jego cel zastpuje twj. Nastpuje to
bardzo szybko, ale zwizek wtedy wydaje si by zaburzony, rozbity, a nawet bdcy w jakim stopniu
powodem do rozpaczy. Przyczyna tego jest cakiem jasna. Dzieje si tak, bo zwizek ten, taki jaki jest, jest w
niezgodzie ze swoim wasnym celem i wyranie nie nadaje si do celu, ktry zosta dla niego przyjty. W
bezbonym stanie tego zwizku twj cel by wszystkim, co wydawao si nadawa mu sens. Teraz wydaje si
on nie mie adnego sensu. Wiele zwizkw zostao zerwanych wanie w tym momencie, a pogo za starym
celem ponownie doprowadzia do powstania nowego zwizku i kontynuowania jej w nim. Ale gdy tylko
bezbony zwizek przyjmie jako swj cel wito, ju nigdy wicej nie moe by tym, czym by.
Kuszenie ego staje si niezwykle intensywne wraz z t zmian celw. Albowiem zwizek taki nie zosta
jeszcze wystarczajco zmieniony, by jego poprzedni cel straci cakowicie swj powab i przesta by
atrakcyjny, a jego struktura jest zagroona przez rozpoznanie tego, e jest ona nieodpowiednia do
wypenienia nowego celu tego zwizku. Konflikt midzy celem i struktur takiego zwizku jest tak
oczywisty, e nie mog one ze sob wspistnie. Teraz jednak ten cel nie bdzie wicej zmieniany. Jest ju
tak mocno osadzony w bezbonym zwizku, e nie ma innej moliwoci, jak tylko przemieni ten zwizek,
aby dopasowa go do nowego celu. Dopki to szczliwe rozwizanie nie zostanie spostrzeone i przyjte
jako jedyny sposb wyjcia z konfliktu, zwizek moe wydawa si mocno nadwerony.
Jednak wolniejsza zmiana celu nie byaby lepsza, poniewa kontrast wywoany zbyt powoln zmian
byby sabo widoczny, a ego miaoby czas na ponown interpretacj kadego powolnego kroku wedle swego
uznania. Jedynie radykalna zmiana celu moe spowodowa cakowit zmian zdania w kwestii tego, do
czego suy zwizek. W miar, jak zmiana ta rozwija si i zostaje w kocu osignita, staje si coraz bardziej
korzystna i przynosi coraz wiksz rado. Ale na pocztku t sytuacj odczuwa si jako bardzo niepewn i
niebezpieczn. Zwizek, zawarty przez dwie osoby dla swych bezbonych celw, nagle przyjmuje wito
za swj cel. Poniewa ci dwoje rozmylaj o swoim zwizku z punktu widzenia tego nowego celu,
nieuchronnie s przeraeni. Ich postrzeganie zwizku moe nawet zosta do zdezorganizowane. A jednak,
poprzedni sposb postrzegania przez nich tego zwizku nie suy ju duej nowemu celowi, ktry zgodzili
si zrealizowa.
To jest wanie czas wiary. Pozwalasz, aby ten cel zosta dla ciebie ustanowiony. To by akt wiary. Nie
porzucaj wiary teraz, kiedy nagrody tej wiary s ju blisko. Jeeli uwierzye, e Duch wity przyby, aby
zaakceptowa i przyj twj zwizek, dlaczeg nie mgby rwnie uwierzy, e On jest tutaj, aby
oczyci to, co przyj pod swe przewodnictwo? Miej wiar w swego brata w tym czasie, ktry tylko wydaje
si by czasem prby. Cel jest ustanowiony. I twj zwizek ma za cel przywrci umysowi zdrowie.
Albowiem teraz wreszcie odnajdujesz siebie w obkanym zwizku, ktry rozpoznae jako obkany w
227
wietle jego celu.
Teraz ego doradza tak: zastp ten zwizek innym zwizkiem, dla ktrego twj poprzedni cel jest nadal
cakiem odpowiedni. Moesz uwolni si od zmartwienia tylko poprzez pozbycie si swego brata. Nie
musisz rozstawa si z nim cakowicie, jeli postanowisz, by tego nie robi. Jednake musisz wyczy
znaczne obszary fantazji dotyczce twego brata, aby zachowa swoje zdrowie psychiczne. Nie suchaj tego
teraz! Miej wiar w Tego, ktry ci odpowiedzia. On usysza. Czy nie udzieli ci On w tej sprawie jasnej
odpowiedzi? Nie jeste ju teraz cakiem szalony. Czy moesz zaprzeczy temu, e to On da ci najbardziej
jasn odpowied? Teraz prosi On, by twa wiara trwaa troch duej, nawet w chwili dezorientacji czy
zamtu. Albowiem zamt ten zniknie i zobaczysz, jak wyania si uzasadnienie dla twej wiary, przynoszc ci
janiejce przekonanie. Nie opuszczaj Go teraz, ani nie opuszczaj swego brata. Ten zwizek odrodzi si jako
wity.
Zaakceptuj z radoci to, czego nie rozumiesz i pozwl, aby byo ci to wyjaniane, w miar jak
postrzegasz istnienie celu, ktrym jest uczynienie tego witym. Znajdziesz wiele okazji, aby wini swego
brata za niepowodzenie twego zwizku, bo czasami ten zwizek bdzie si wydawa nie mie celu.
Poczucie braku celu bdzie czsto ci nka i przypomina ci o wszystkich sposobach osignicia
zadowolenia, ktrych kiedy poszukiwae i o ktrych mylae, e je znalaze. Nie zapominaj teraz o
nieszczciu, ktre rzeczywicie znalaze i nie oywiaj twego zawodnego ego. Albowiem zwizek twj nie
zosta zerwany. Zosta zbawiony.
Jeste nowicjuszem na drodze zbawienia i mylisz, e zgubie drog. Ty rzeczywicie zgubie swoj
drog, ale nie myl, e jest to strata. W swym nowym dowiadczeniu pamitaj, e ty i twj brat zaczlicie je
od nowa, razem. I we go za rk, aby razem z nim poda drog znacznie bardziej ci znajom, ni ci si
teraz wydaje. Czy nie jest pewne, e przypomnicie sobie ten cel, ktry trwa niezmienny przez ca
wieczno? Albowiem to Bg tym celem, ktry wybralicie i w ktrym wasze prawdziwe intencje zawsze
byy obecne.
Poprzez cae Synostwo sycha pie wolnoci, ktra jest radosnym echem twego wyboru. Poczye
si z wieloma w witej chwili i oni poczyli si z tob. Nie myl, e twj wybr zostawi ci bez
pocieszenia, bo Sam Bg pobogosawi twj wity zwizek. Pocz si w Jego bogosawiestwie i sam nie
odmawiaj temu zwizkowi twego bogosawiestwa. Albowiem wszystko, czego on teraz potrzebuje, to
twoje bogosawiestwo, aby mg zobaczy, e na nim opiera si twe zbawienie. Nie potpiaj zbawienia,
gdy wanie do ciebie przyszo. I powitajcie je razem, bo przyszo ono, by zczy razem ciebie i twego
brata w zwizku, w ktrym cae Synostwo jest razem bogosawione.
Razem zaprosilicie Ducha witego do waszego zwizku. W przeciwnym wypadku nie mgby on tam
wej. Chocia od tego momentu moglicie popeni wiele bdw, podjlicie rwnie ogromny wysiek,
aby pomc Mu wypeni Jego zadanie. I On nie skpi wam uznania za to wszystko, co uczynilicie dla
Niego. A tych bdw wcale nie widzi. Czy jeste w rwnym stopniu wdziczny dla swego brata? Czy
konsekwentnie docenie wszystkie jego wysiki podejmowane w dobrej wierze, a przeoczye bdy? Czy
te twoje uznanie migotao i w kocu zostao przymione wiatem twych pozornych bdw? By moe
teraz uczestniczysz w kampanii obwiniania go za niewygod sytuacji, w jakiej si znalaze. I poprzez ten
brak podzikowa i wdzicznoci czynisz si niezdolnym do wyraenia witej chwili, wskutek czego tracisz
j z oczu.
Przeycie jakiej chwili, niezalenie od tego jak nieodparte moe by to dowiadczenie, moe atwo
zosta zapomniane, jeeli tylko pozwolisz, by czas si nad nim zamkn. Musisz je stale utrzymywa
janiejcym i askawym w twojej wiadomoci czasu, nie ukrywajc go w jego gbinach. Ta chwila wci
pozostaje. Lecz, gdzie ty jeste? Gdy dzikujesz swemu bratu, to doceniasz wit chwil, a w ten sposb
umoliwiasz przyjcie i wspdzielenie jej skutkw. Gdy atakujesz swego brata, wwczas nie tracisz tej
chwili, ale sprawiasz, e jej skutki trac sw moc.
Otrzymae wit chwil, lecz by moe ustanowie warunki, w ktrych nie moesz jej uy. W
rezultacie nie uwiadamiasz sobie, e jest ona wci z tob. I poprzez odmawianie sobie jej wyraania,
odmwie sobie jej dobrodziejstw. Umacniasz ten stan za kadym razem, gdy atakujesz swego brata, bo atak
musi spowodowa, e sam siebie olepiasz. A jest niemoliwe, aby wypar si samego siebie i rwnoczenie
rozpoznawa to, co zostao ci dane i to, co dla siebie przyje.
Ty i twj brat stoicie razem przed witym obliczem samej prawdy. Wasz cel jest tutaj, razem z wami.
Czy nie uwaacie, e sam cel radonie zorganizuje rodki dla jego osignicia? Jest to wanie ta sama
228
rozbieno pomidzy celem, ktry zosta przyjty, a rodkami, jakie teraz dostpne, a ktra wydaje si
wywoywa w was cierpienie, lecz z ktrej Niebo jest zadowolone. Gdyby Niebo byo na zewntrz was, nie
moglibycie wspdzieli jego radoci. Jednak, poniewa jest ono w was, ta rado jest take wasza.
Jestecie zczeni w celu, lecz cigle jeszcze pozostajecie oddzieleni i podzieleni w kwestii rodkw do jego
osignicia. Ale cel jest ustalony, pewny i niezmienny, a rodki z pewnoci trafi na swoje miejsce, bo cel
jest pewny. I bdziecie wspdzieli rado Synostwa, z powodu tego, e tak wanie jest.
Gdy zaczniesz rozpoznawa i przyjmowa dary, ktre tak swobodnie dawae swemu bratu,
zaakceptujesz take skutki witej chwili i uyjesz ich do naprawienia wszystkich swoich bdw i
uwolnienia si od ich skutkw. A uczc si tego, nauczysz si take, jak uwolni cae Synostwo i ofiarowa
je z radoci i dzikczynieniem Temu, Ktry da ci twe uwolnienie, i Ktry chciaby rozprzestrzenia je
poprzez ciebie.
229
jest wszechogarniajca. Tam, gdzie jest ustanowiony cel oparty na prawdzie, tam musi by i wiara. Duch
wity widzi kad sytuacj jako cao. Przyjty cel ustanawia fakt, e kady zaangaowany w realizacj
tego celu bdzie bra udzia w jego osigniciu. Jest to nieuniknione. Nikt w niczym nie zawiedzie. Moe si
wydawa, e to wymaga wiary wykraczajcej poza twe moliwoci i da od ciebie wicej, ni moesz da.
Lecz jest tak jedynie z punktu widzenia ego, dlatego e ego wierzy w rozwizywanie konfliktu poprzez
jego fragmentacj, a nie postrzega sytuacji jako caoci. Dlatego prbuje ono podzieli dan sytuacj na
czci i zajmowa si nimi oddzielnie, bo pokada wiar w oddzielenie, a nie w cao.
Ego, konfrontowane z jakimkolwiek aspektem sytuacji, ktra wydaje si by trudna, bdzie usiowao
odczy ten aspekt od caoci, przenie go gdziekolwiek indziej i tam go rozwiza. I bdzie si wydawao,
e ego odnioso w tym sukces, tyle tylko, e taka prba jest w sprzecznoci z jednoci i musi przesania cel
oparty na prawdzie. I nie dowiadczysz wtedy pokoju, chyba e w fantazji. Prawda nie pojawi si, poniewa
jej zaprzeczye, odmawiajc jej tam, gdzie jest jej nalene miejsce. W ten sposb tracisz zrozumienie
sytuacji, jakie przynisby cel oparty na prawdzie. Albowiem oparte na fantazji rozwizania przynosz
jedynie iluzj dowiadczenia, a iluzja pokoju nie jest stanem, w ktrym moe pojawi si prawda.
230
i rozpoznaj, e jest ona iluzj.
Cel iluzji jest tak blisko zwizany z niewiar, jak wiara z prawd. Jeli brak ci wiary, e ktokolwiek
speni, i to doskonale, swoj rol w kadej sytuacji z gry oddanej prawdzie, twoje oddanie jest podzielone.
A zatem utracie wiar w swego brata i uye swej niewiary przeciwko niemu. aden zwizek nie jest
wity, jeli jego wito wszdzie mu nie towarzyszy. A poniewa wito i wiara id rka w rk, zatem i
jego wiara rwnie musi mu stale towarzyszy. Rzeczywisto celu bdzie woa o cud i dokonywa
kadego cudu potrzebnego do jego spenienia. Nie ma niczego zbyt maego ani zbyt wielkiego, zbyt sabego
ani zbyt przykuwajcego uwag, co nie zostaoby agodnie obrcone ku jego celowi i przemienione dla jego
uytku. Wszechwiat bdzie mu suy z radoci, tak jak i on suy wszechwiatowi. Ale nie przeszkadzaj
mu w tym.
Moc umieszczona w tobie, w ktrym cel Ducha witego zosta ustanowiony, tak daleko wykracza poza
twoj mizern koncepcj nieskoczonoci, e nie masz najmniejszego pojcia, jak wielka jest sia, ktra tobie
towarzyszy. I moesz uywa jej zupenie bezpiecznie. A jednak, mimo caej jej potgi, tak wielkiej, e siga
poza gwiazdy do wszechwiata, ktry ley poza nimi, twoja maa niewiara moe uczyni j bezuyteczn,
jeeli uyjesz tej niewiary zamiast niej.
Wic pomyl o tym i naucz si przyczyny niewiary: Mylisz, e obwiniasz brata za to, co on ci uczyni.
Lecz w rzeczywistoci to, o co go naprawd obwiniasz, jest wanie tym, co ty jemu uczynie. To nie jego
przeszo, ale swoj masz mu za ze. I brakuje ci wiary w niego z powodu tego, czym ty bye. A jednak nie
jeste winny tego, czym bye, tak jak i on nie jest. To, czego nigdy nie byo, pozostaje bezprzyczynowe, nie
moe wic sta na przeszkodzie prawdzie. Brak wiary nie ma przyczyny, ale wiara ma sw Przyczyn. Ta
Przyczyna pojawia si w kadej sytuacji, ktra wspdzieli Jej cel. wiato prawdy promienieje z samego
centrum tej sytuacji i dotyka kadego, kogo przywouje cel owej sytuacji. A przywouje on kadego. Nie ma
takiej sytuacji, ktra nie dotyczy caego twojego zwizku, w kadym jego aspekcie i kompletnego w kadej
czci. Nie moesz pozostawi niczego z siebie poza t sytuacj i zachowa j w stanie witoci. Bowiem
wspdzieli ona cel caego twojego zwizku i z niego czerpie swe znaczenie.
Wkraczaj w kad sytuacj z wiar, ktr dajesz swemu bratu, bo w przeciwnym razie nie uwierzysz w
swj wasny zwizek. Twa wiara bdzie wzywa innych, aby wspdzielili twj cel, jako e ten sam cel
wywoywa wiar w tobie. I zobaczysz jak rodki, ktrych kiedy uywae, aby prowadziy ci do iluzji,
zostay przeksztacone na rodki wiodce do prawdy. Prawda wzywa wiar, a wiara robi miejsce dla prawdy.
Gdy Duch wity zmieni cel twojego zwizku, zamieniajc twj cel na Swj, to cel, jaki przypisa temu
zwizkowi, zosta rozszerzony na kad sytuacj, w ktrej uczestniczysz, lub w ktrej kiedykolwiek bdziesz
uczestniczy. A kada sytuacja zostaa w ten sposb uwolniona od przeszoci, ktra uczyniaby j
bezcelow.
Wzywasz do wiary dziki Temu, kto kroczy wraz z tob w kadej sytuacji. Nie jeste ju duej
cakowicie obkany, ani te samotny. Bo samotno w Bogu musi by tylko snem. Ty, ktrego zwizek
wspdzieli cel Ducha witego, zostae uwolniony od samotnoci, poniewa przysza do ciebie prawda. Jej
wezwanie do wiary jest silne. Nie uywaj swej niewiary przeciw prawdzie, albowiem ona wzywa ci do
zbawienia i pokoju.
231
Czy nie chciaby uczyni kadej sytuacji wit chwil? Albowiem taki wanie jest dar wiary,
swobodnie dawanej wszdzie tam, gdzie odkada si niewiar na bok jako bezuyteczn. A wtedy moc celu
Ducha witego zostaje uwolniona, aby mona byo jej uywa w zamian. Ta moc natychmiast przeksztaca
wszystkie sytuacje w jeden, pewny i stay rodek ustanawiania Jego celu i ukazywania rzeczywistoci tego
celu. To, co zostao ukazane, przywoao wiar i ta wiara zostaa mu dana. Teraz staje si to widocznym
faktem, ktremu ju wiary nie mona odmwi. Wysiek i napicie spowodowane odmawianiem wiary
prawdzie s ogromne i duo wiksze ni sobie uwiadamiasz. Ale wiara, ktra pojawia si jako odpowied
udzielona prawdzie, w ogle nie wymaga adnego wysiku ani nie wywouje adnego napicia.
Tobie, ktry usyszae Wezwanie swego Odkupiciela, napicie spowodowane nieodpowiadaniem na
Jego Wezwanie wydaje si by wiksze ni przedtem. Ale tak nie jest. Przedtem te istniao to napicie, ale
przypisywae je czemu innemu, wierzc e to co innego je wytworzyo. Ale to nigdy nie byo prawd.
Bo tym, co to co innego wytworzyo, by smutek i przygnbienie, choroba i bl, ciemno i mroczne
wyobraenia panicznego strachu, mroce krew w yach i przeraajce fantazje oraz ogniste koszmary
senne o piekle. A to za byo niczym innym, jak trudnym do zniesienia napiciem, spowodowanym odmow
uwierzenia prawdzie i ujrzenia jej oczywistej rzeczywistoci.
Takie byo ukrzyowanie Syna Boego. Jego niewiara mu to uczynia. Przemyl to starannie, zanim
pozwolisz sobie uy niewiary przeciwko niemu. Albowiem on zmartwychwsta, a ty uznae Przyczyn jego
przebudzenia za swoj. Odegrae swoj rol w jego odkupieniu i teraz jeste w peni odpowiedzialny za
niego. Nie zawied go teraz, bo zostao ci dane by zda sobie spraw z tego, co twj brak wiary w niego
musi oznacza dla ciebie. Jego zbawienie jest twoim jedynym celem. Postrzegaj tylko to w kadej sytuacji, a
stanie si ona rodkiem, ktry tylko to przyniesie.
Gdy zaakceptowae prawd jako cel dla twego zwizku, stae si dawc pokoju, majc w sobie tak
pewno, z jak twj Ojciec da pokj tobie. Albowiem cel pokoju nie moe by zaakceptowany w
oderwaniu od jego stanu i jego warunkw, a ty uwierzye w nie, bo nikt nie akceptuje tego, w czego
rzeczywisto nie wierzy. Twj cel nie zmieni si i nie zostanie zmieniony, albowiem przyje za swj cel
co, co nigdy nie moe si zmieni. I niczego, czego on potrzebuje do tego, aby by na zawsze niezmiennym,
nie moesz teraz mu odmwi. Twoje uwolnienie jest pewne. Dawaj tak, jak otrzymae. I pokazuj, e
wzniose si daleko poza kad sytuacj, ktra mogaby ci powstrzyma i utrzymywa w oddzieleniu od
Tego, na Ktrego Wezwanie odpowiedziae.
Powrt do spisu treci
232
Rozdzia 18
PRZEMIJANIE SNU
I. Zastpiona Rzeczywisto
Zastpi to zaakceptowa co zamiast czego innego. Gdyby tylko dokadnie rozway, co to za sob
pociga, dostrzegby natychmiast, jak bardzo jest to sprzeczne z celem, ktry da ci Duch wity, i ktry
chciaby dla ciebie osign. Zastpi, to wybra pomidzy, zrzekajc si pewnego aspektu Synostwa na
rzecz jakiego innego. Dla tego szczeglnego celu, jeden aspekt zostaje oceniony jako bardziej wartociowy i
wtedy ten drugi jest nim zastpiony. Zwizek, w ktrym zastpiono co jakim substytutem, jest w ten
sposb podzielony na czci i zgodnie z tym podziaem jego cel jest odpowiednio rozszczepiony. Podzieli
na fragmenty oznacza wyklucza, a zastpowanie jest najsilniejszym umocnieniem obronnym, jakie ego
posiada do obrony oddzielenia.
Duch wity nigdy nie uywa substytutw. Tam, gdzie ego postrzega pewn osob jako zamiennik innej
osoby, Duch wity widzi je jako poczone i niepodzielne. On nie osdza jednej osoby jako lepszej od
drugiej, wiedzc, e s one jednym. Bdc zjednoczone, s jednym, poniewa s tym samym. Zastpowanie
jest wyranie widocznym procesem, w ktrym s one postrzegane jako rne. Duch wity jednoczy; ego
oddziela. Nic nie moe wej pomidzy to, co zczy Bg, a co Duch wity widzi jako jedno. Ale wszystko
wydaje si wchodzi pomidzy zwizki podzielone na fragmenty, ktre ego popiera tylko po to, aby je
niszczy.
Jedynym uczuciem, w ktrym zastpowanie jest niemoliwe, jest mio. Strach z definicji wymaga
zastpowania, gdy jest on zastpieniem mioci. Strach jest uczuciem zarwno podzielonym na fragmenty,
jak i dzielcym na fragmenty. Wydaje on si przybiera wiele postaci, a kada z nich wydaje si wymaga
rnych form urzeczywistniania. Chocia to wydaje si wprowadza do zmienne zachowanie, znacznie
powaniejsze skutki wywouje fragmentaryczne postrzeganie, z ktrego to zachowanie si bierze. Nikt nie
jest widziany cakowicie. Due znaczenie przypisuje si ciau, a szczeglnie uwypukla si pewne jego czci,
i uywa jako wzorca, w oparciu o ktry podejmuje si decyzj o akceptacji lub odrzuceniu urzeczywistniania
szczeglnych form strachu.
Ty, ktry wierzysz, e Bg jest strachem, dokonae tylko jednej zamiany. Przybraa ona wiele form,
poniewa polegaa ona na zastpieniu prawdy iluzj i na podziale caoci na fragmenty. W wyniku tej
zamiany wszystko stao si bardzo rozszczepione, a nastpnie byo wielokrotnie dzielone ponownie, e jest
teraz prawie niemoliwe, aby postrzega to jako cao i wci takim, jakim kiedy byo. Ten jeden bd,
ktry przenis prawd do iluzji, nieskoczono do czasu i ycie do mierci, by jedynym, jaki kiedykolwiek
popenie. Cay twj wiat si na tym bdzie opiera. Wszystko co widzisz, go odzwierciedla, a kady
szczeglny zwizek, ktry kiedykolwiek utworzye, jest jego czci.
Moesz by zdziwiony syszc, jak bardzo rzeczywisto si rni od tego, co widzisz. Nie
uwiadamiasz sobie rozmiaru tego jednego bdu. By on tak duy i tak cakowicie niewiarygodny, e musia
si z niego wyoni wiat cakowitej nierzeczywistoci. C innego mogoby z takiego bdu powsta? Jego
podzielone na fragmenty aspekty s wystarczajco przeraajce, gdy zaczynasz na nie patrze. Lecz nic, co
widziae, nie zacznie pokazywa tobie ogromu pierwotnego bdu, ktry wydawa si wypdzi ciebie z
Nieba, roztrzaska wiedz na pozbawione znaczenia kawaki niezintegrowanej percepcji i zmusza ciebie do
wytwarzania kolejnych substytutw i czynienia dalszych zastpie.
To bya pierwsza projekcja bdu na zewntrz. Ten wiat powsta po to, by ukry ten bd i sta si
ekranem, na ktry bd ten zosta rzutowany i rozcignity pomidzy tob a prawd. Albowiem prawda
rozprzestrzenia si do wewntrz, gdzie idea straty jest bez znaczenia, a tylko wzrost jest do pomylenia. Czy
naprawd uwaasz za dziwne to, e wiat, w ktrym wszystko jest odwrcone do gry nogami, powsta z tej
projekcji bdu? To byo nieuniknione. Albowiem prawda sprowadzona do tego wiata moga tylko
pozostawa w ciszy w jego wntrzu, i nie moga bra udziau w caej tej szalonej projekcji, poprzez ktr
zosta wytworzony ten wiat. Nie nazywaj go grzesznym, lecz szalonym, albowiem takim by i takim wci
pozostaje. Nie obwiniaj go, albowiem poczucie winy sugeruje, e to, o co go obwiniasz, stao si w
rzeczywistoci. A nade wszystko, nie bj si go.
233
Kiedy wydaje ci si, e widzisz jak powykrzywian form pierwotnego bdu, pojawiajc si, aby ci
przerazi, powiedz tylko: Bg nie jest strachem, ale Mioci, a strach zniknie. Prawda ci ocali. Nie
opucia ciebie, aby wej w szalony wiat i w ten sposb od ciebie odstpi. Wewntrz jest zdrowie
psychiczne; obd jest na zewntrz ciebie. Ty jednak wierzysz, e jest na odwrt, e prawda jest na zewntrz,
a bd i wina wewntrz. Twoje mae, bezsensowne substytuty, dotknite szalestwem i lekko wirujce w
szalonym biegu, jak pirka obdnie taczce na wietrze, nie maj adnego sensu. Stapiaj si, cz si ze
sob i dziel si w zmieniajce si wzory cakowicie bez znaczenia, ktrych nie trzeba w ogle osdza.
Osdzenie kadego z nich z osobna jest bezcelowe. Ich drobne rnice w formach nie s w ogle
prawdziwymi rnicami. adna z nich nie ma znaczenia. Tylko to wanie maj ze sob wsplnego i nic
wicej. Co jeszcze jest jednak potrzebne, aby uczyni je wszystkie tym samym?
Pozwl im wszystkim odej, taczcym na wietrze, opadajcym i obracajcym si, a znikn z pola
widzenia, daleko, daleko na zewntrz ciebie. I zwr si do majestatycznego spokoju wewntrz, gdzie w
witej ciszy mieszka yjcy Bg, ktrego nigdy nie opucie, i Ktry nigdy nie opuci ciebie. Duch wity
bierze ciebie delikatnie za rk i odtwarza z tob twoj szalon podr na zewntrz ciebie, prowadzc ci
delikatnie z powrotem do prawdy i wewntrznego bezpieczestwa. On sprowadza do prawdy wszystkie
twoje obkane projekcje i dzikie substytuty, ktre umiecie na zewntrz siebie. W ten sposb odwraca On
bieg szalestwa i przywraca ci rozum.
W twoim zwizku z twym bratem, gdzie Duch wity zaj si wszystkim na twoj prob, ustali On
kurs do wewntrz, do prawdy, ktr z nim wspdzielisz. W szalonym wiecie na zewntrz ciebie nic nie
moe by wspdzielone, lecz jedynie zastpowane, a wspdzielenie i zastpowanie nie maj w
rzeczywistoci nic ze sob wsplnego. Wewntrz siebie kochasz swego brata doskona mioci. Tutaj jest
wita podstawa, do ktrej adna zamiana nie moe wkroczy i gdzie tylko prawda moe przebywa w
twoim bracie. Tutaj jestecie zczeni w Bogu, na tyle razem ze sob, na ile razem z Nim. Pierwotny bd
nigdy tu nie wkroczy i nigdy nie wkroczy. Tutaj jest promienna prawda, ktrej Duch wity powierzy twj
zwizek. Pozwl Mu przyprowadzi go tutaj, gdzie ty chciaby, aby by. Daj Mu cho troch wiary w twego
brata, aby pomc Mu pokaza ci, e aden substytut Nieba, ktry wytworzye, nie moe ci od niego
odcign.
Nie ma w tobie adnego podziau i aden substytut nie moe ciebie oddala od twego brata. Twoj
rzeczywistoci byo Boe stworzenie, ktre nie ma adnego substytutu. Jestecie tak mocno zczeni w
prawdzie, e tylko Bg jest tam obecny. A On nigdy nie zaakceptowaby niczego innego zamiast was. On
kocha was obu, rwno i jako bdcych jednoci. I tak, jak On was kocha, takimi jestecie. Nie jestecie
poczeni ze sob w iluzjach, lecz w Myli, tak witej i tak doskonaej, e adne iluzje nie mog pozosta,
aby zaciemnia to wite miejsce, w ktrym razem si znajdujecie. Bg jest z tob, mj bracie. Pozwl nam
poczy si w Nim w pokoju i wdzicznoci, i zaakceptuj Jego dar jako nasz najbardziej wit i doskona
rzeczywisto, ktr z Nim wspdzielimy.
Niebo jest przywrcone caemu Synostwu przez twj zwizek, bo w nim ley Synostwo, pene, pikne i
bezpieczne w twojej mioci. Niebo weszo tam w milczeniu, poniewa wszystkie iluzje zostay agodnie
przeniesione do prawdy w tobie, a blask mioci owietli ci, bogosawic prawd twj zwizek. Bg
wstpi tam razem z caym Swoim stworzeniem. Jak pikny i jak wity jest twj zwizek z opromieniajc
go prawd! Niebo na spoglda i raduje si, e pozwolie mu przyby do ciebie. I sam Bg cieszy si, e
twj zwizek jest taki, jakim zosta stworzony. Wszechwiat wewntrz ciebie pozostaje wraz z tob i z twoim
bratem. I Niebo patrzy z mioci na to, co zostao w nim zczone razem z jego Stwrc.
Kogo Bg wezwa, ten nie powinien sucha adnych substytutw. Ich wezwanie jest niczym wicej, jak
tylko echem pierwotnego bdu, ktry roztrzaska Niebo. I co stao si z pokojem tych, ktrzy tego wezwania
usuchali? Wr ze mn do Nieba, wychodzc wraz z twoim bratem z tego wiata i zmierzajc poprzez inny
wiat do pikna i radoci, ktre ten inny wiat w sobie zawiera. Czy chciaby wci osabia i rozbija to, co
jest ju rozbite i beznadziejne? Czy wanie w tym chciaby szuka szczcia? Czy nie wolaby uzdrowi
tego, co zostao rozbite i przyczy si do scalania tego, co zostao spustoszone przez oddzielenie i chorob?
Zostae wezwany, razem z twoim bratem, do penienia najbardziej witej funkcji, jak ten wiat
zawiera. Jest ona jedyn funkcj, ktra nie ma ogranicze i siga do kadego oderwanego fragmentu
Synostwa z uzdrowieniem i jednoczc pociech. Wanie to zostao zaoferowane tobie w twoim witym
zwizku. Przyjmij to, a bdziesz dawa tak, jak przyje. Pokj Boga jest dany tobie wraz z wietlanym
celem, w ktrym czysz si ze swoim bratem. wite wiato, ktre sprowadzio was do siebie i razem
234
poczyo, musi si rozprzestrzenia, gdy je przyjlicie.
235
Duch wity, zawsze praktyczny w Swej mdroci, akceptuje twe sny i uywa ich jako rodkw
umoliwiajcych przebudzenie. Ty chciaby ich uywa po to, by pozostawa wci nicym. Powiedziaem
przedtem, e pierwsz zauwaaln zmian, zanim sny cakiem znikn, jest to, e sny pene lku zostaj
zmienione na sny szczliwe. Wanie to czyni Duch wity w szczeglnym zwizku. Nie niszczy go, ani te
go tobie nie odbiera. Ale niewtpliwie uywa go inaczej, jako pomocy w uczynieniu Jego celu rzeczywistym
dla ciebie. Szczeglny zwizek pozostanie, nie jako rdo blu i winy, ale jako rdo radoci i wolnoci.
Nie bdzie on istnia tylko dla ciebie samego, poniewa w tym ley jego marno. Tak, jak jego bezbono
trzymaa go jako co oddzielnego, tak jego wito zostanie zaoferowana kademu.
Twj szczeglny zwizek bdzie rodkiem na usunicie winy w kadej osobie pobogosawionej przez
twj wity zwizek. To bdzie szczliwy sen, taki, ktry bdziesz wspdzieli ze wszystkimi, ktrzy
znajd si w zasigu twego wzroku. Dziki temu bogosawiestwo, ktre zostao mu udzielone przez Ducha
witego, bdzie si rozprzestrzenia. I nie myl, e On zapomnia o tobie, ktremu da ten dar. On posuguje
si kadym, kto Go wzywa, jako rodkiem do zbawienia wszystkich. I On obudzi wszystkich poprzez ciebie,
ktry ofiarowae Mu swj zwizek. Gdyby tylko rozpozna Jego wdziczno! Albo moj poprzez Niego!
Jestemy bowiem zczeni w jednym celu, bdc z Nim jednej myli.
Nie pozwl, by sen zamyka ci oczy. Nie ma nic dziwnego w tym, e sny mog wytworzy wiat, ktry
jest nierzeczywisty. To yczenie, aby taki wiat tworzy, jest nie do wiary. Twj zwizek z twoim bratem sta
si teraz takim, w ktrym to yczenie zostao usunite, poniewa zmieniono jego cel, ktrym przedtem by
sen, ale ktry zosta zastpiony nowym celem, jakim jest prawda. Nie jeste tego pewny, gdy mylisz, e ten
nowy cel moe by znowu snem. Jeste tak przyzwyczajony do wybierania pomidzy snami, e nie widzisz,
e w kocu dokonae wyboru pomidzy prawd, a wszystkimi iluzjami.
Jednak Niebo jest pewne. To nie jest sen. Jego nadejcie oznacza, e wybrae prawd, i e ona przybya
do ciebie, gdy bye gotw pozwoli swojemu szczeglnemu zwizkowi speni jej warunki. W twoim
zwizku Duch wity agodnie zoy rzeczywisty wiat, wiat szczliwych snw, z ktrych obudzenie jest
tak atwe i tak naturalne. Bo tak jak twoje wynione sny i sny na jawie reprezentuj te same yczenia w
twoim umyle, tak te rzeczywisty wiat i prawda Nieba cz si z Woli Boga. Sen o przebudzeniu jest atwo
przeniesiony do tej rzeczywistoci. Albowiem ten sen odzwierciedla twoj wol poczon z Wol Boga. A
to, co ta Wola chciaaby osign, nigdy nie zostao nie dokonane116.
236
naprzd w stron prawdziwego sensu mioci, oddalajc si od wszystkich iluzji, ktrymi j otoczye. Kiedy
z powrotem wycofujesz si w stron iluzji, twj lk narasta, gdy niewtpliwie uwaasz, e to, co ona
oznacza, jest przeraajce. A przecie, jakie to moe mie znaczenie dla nas, ktrzy podrujemy pewnie i
bardzo szybko, z dala od lku?
Ty, ktry trzymasz rk swego brata, trzymasz rwnie moj, bo kiedy poczylicie si ze sob, nie
bylicie ju sami. Czy wierzysz, e mgbym pozostawi ci w ciemnoci, ktr ty zgodzie si opuci
wraz ze mn? W twoim zwizku jest wiato tego wiata. I wszelki lk, jaki ci ogarnia, musi teraz znikn.
Niech nie kusi ci, aby odbiera z powrotem dar wiary, ktry zaproponowae swemu bratu. Uda ci si tylko
przestraszy samego siebie. Ten dar jest dany na zawsze, bo sam Bg go przyj. Nie moesz go z powrotem
odebra. Przyje Boga. wito twojego zwizku jest ustanowiona w Niebie. Nie rozumiesz tego, co
przyje, ale pamitaj, e twoje zrozumienie nie jest konieczne. Wystarczyo jedynie wyrazi yczenie, aby
zrozumie. yczenie to byo pragnieniem bycia witym. To, co jest Wol Boga wobec ciebie, zostao ci
przyznane. Albowiem pragniesz jedynej rzeczy, jak kiedykolwiek miae, lub jak kiedykolwiek bye.
Kada chwila, ktr spdzamy razem, bdzie uczy ci, e ten cel jest moliwy do osignicia, i bdzie
wzmacnia twe pragnienie, aby go osign. I w twoim pragnieniu ley jego uzyskanie. Twoje pragnienie
jest teraz w penej zgodzie z ca moc Woli Ducha witego. adne mae, chwiejne kroki, ktre
podejmujesz, nie mog oddzieli twego pragnienia od Jego Woli i od Jego mocy. Ja trzymam tw rk z tak
pewnoci, z jak ty zgodzie si wzi rk swego brata. Nie bdziecie oddzieleni, gdy stoj przy was i
podam wraz z wami drog wiodc do prawdy. I tam, gdzie idziemy, przynosimy ze sob Boga.
W swym zwizku jeste zczony ze mn w przynoszeniu Nieba do Synowi Boga, ktry ukry si w
ciemnoci. Zechciae sprowadzi ciemno do wiata i ta ch daa si kademu, kto pozostaje w
ciemnoci. Ci, ktrzy chcieliby widzie, bd widzie. I zcz si oni ze mn w niesieniu swojego wiata
do ciemnoci, gdy ciemno w nich zostaa zaoferowana wiatu i jest na zawsze usunita. Moja potrzeba,
aby poczy si ze mn w witym wietle swego zwizku, jest tw potrzeb zbawienia. Czy nie dabym ci
tego, co ty mnie dae? Gdy kiedy poczye si ze swoim bratem, mnie odpowiedziae.
Przynoszc teraz innym zbawienie, masz funkcj przynoszenia wiata do ciemnoci. Ciemno w tobie
zostaa przyniesiona wiatu. Zanie je z powrotem do ciemnoci, ze witej chwili, do ktrej j wniose.
czymy si w cao w naszym pragnieniu, by czyni caym. Nie pozwl by czas by twym zmartwieniem,
bo cay lk, ktrego ty i twj brat dowiadczacie, naprawd naley ju do przeszoci. Czas zosta ponownie
zmodyfikowany, by pomc nam zrobi razem to, w czym wasze oddzielne przeszoci chciayby
przeszkadza. Wyszede poza lk, albowiem adne dwa umysy nie mog si poczy w pragnieniu mioci,
bez mioci, ktra je czy.
Nie ma takiego wiata w Niebie, ktre by nie szo z tob. Nie ma takiego Promienia, wieccego
wiecznie w Umyle Boga, ktry by nie owietla ciebie. Niebo poczyo si z tob w twym podaniu ku
Niebu. Kiedy tak wielkie wiata poczyy si z tob, aby nada maej iskierce twojego pragnienia moc
samego Boga, czy mgby nadal pozostawa w ciemnoci? Ty i twj brat przybywacie do domu razem, po
dugiej i bezsensownej podry, w ktr wyruszylicie oddzielnie, a ktra zmierzaa donikd. Odnalaze
swojego brata i bdziecie sobie nawzajem owietla drog. A z tego wiata Wielkie Promienie bd
rozprzestrzenia si wstecz, owietlajc ciemno i rwnie naprzd, ku Bogu, aby rozproszy tym wiatem
przeszo i w ten sposb uczyni miejsce dla Jego wiecznej Obecnoci, w ktrej wszystko promienieje
wiatem.
IV. Maa Ch
wita chwila jest rezultatem twojej determinacji, aby by witym. Jest ona odpowiedzi na t
determinacj. Pragnienie dowiadczenia witej chwili i gotowo, by pozwoli jej przyj, poprzedza jej
przyjcie. Przygotowujesz na to swj umys tylko w takim stopniu, aby mg rozpozna, e chcesz tego
bardziej ni cokolwiek innego. Nie trzeba by robi co wicej; w rzeczywistoci jest konieczne, by
uwiadomi sobie, e nie moesz zrobi niczego wicej. Nie prbuj da Duchowi witego tego, o co On nie
prosi, bo tylko dodasz ego do Niego i mylc jedno z drugim pogmatwasz wszystko. On prosi o tak niewiele.
To wanie On daje ci wielko i moc. On czy si z tob, by uczyni wit chwil czym o wiele bardziej
wspaniaym, ni jeste w stanie zrozumie. To wanie twe uwiadomienie sobie tego, e musisz zrobi tak
niewiele, umoliwia Mu to, by da ci tak wiele.
237
Nie ufaj swoim dobrym zamiarom. Dobre intencje nie s wystarczajce. Lecz ufaj bezgranicznie swej
chci, niezalenie od tego, co mogoby si jeszcze pojawi. Skoncentruj si tylko na tym i nie przejmuj si,
e otaczaj j cienie. Wanie dlatego przybye. Gdyby mg przyby bez nich, nie potrzebowaby witej
chwili. Nie przybywaj do niej z arogancj, zakadajc, e musisz osign stan, jaki jej nadejcie przynosi ze
sob. Cud witej chwili zaley tylko od twojej chci, aby pozwoli jej by tym, czym jest. I od twojej chci,
by tak si stao, zaley take twa akceptacja siebie takim, jakim zamierzae by.
Pokora nigdy nie prosi, aby zadowala si maoci. Ale niewtpliwie wymaga, aby nie zadowala si
niczym mniejszym ni wielkoci, ktra nie pochodzi od ciebie. Twoje trudnoci ze wit chwil powstaj z
powodu twego gboko zakorzenionego przekonania, e nie jeste jej godzien. A czyme to jest, jak nie
determinacj, eby by takim, jakim chciaby siebie uczyni? Bg nie stworzy Swego miejsca
zamieszkania niegodnym Siebie. I jeli wierzysz, e nie moe On przyby tam, gdzie chce by, musisz
wtrca si do Jego Woli i przeszkadza jej. Nie jest wcale potrzebne, aby sia twej chci pochodzia od
ciebie, potrzebne jest tylko to, by miaa ona swe rdo w Jego Woli.
wita chwila nie pochodzi tylko od samej twojej maej chci. Jest ona zawsze rezultatem twojej maej
chci poczonej z nieograniczon moc Boej Woli. Bye w bdzie mylc, e jest konieczne przygotowa
si na spotkanie z Nim. Nie jest moliwe by czyni aroganckie przygotowania do wasnej witoci i nie
wierzy, e do ciebie naley ustanawianie warunkw dla pokoju. To Bg je ustanowi. One nie czekaj na
twoj ch, by by tym, czym s. Twe pragnienie jest potrzebne tylko po to, aby umoliwi nauczenie ci
tego, czym one s. Jeli utrzymujesz, e nie jeste godny by si tego uczy, to przeszkadzasz w lekcji,
wierzc, e musisz uczyni ucznia kim innym. Nie ty uczynie ucznia, ani te nie moesz uczyni go kim
innym. Czy chciaby najpierw sam dokona jakiego cudu, a nastpnie oczekiwa, e jaki inny ma zosta
dokonany dla ciebie?
Ty po prostu zadajesz pytanie. Odpowied jest ci dana. Nie szukaj odpowiedzi, ale po prostu przyjmij
odpowied, tak, jak jest ci dana. W przygotowaniu do witej chwili, nie prbuj czyni siebie witym, aby
by gotowym na jej otrzymanie. Jest to tylko pomylenie twojej roli z rol Boga. Pojednanie nie moe przyj
do tych, ktrzy myl, e aby si pojedna musz najpierw si oczyci i odpokutowa, ale jedynie do tych,
ktrzy nie oferuj Pojednaniu niczego wicej, jak tylko prost ch, by utorowa mu drog. Oczyszczenie
pochodzi od samego Boga i dlatego jest dla ciebie. Zamiast usiowa przygotowywa si na spotkanie z Nim,
sprbuj pomyle tak:
238
zrozumienie jest potnym wkadem do prawdy i czyni j tym, czym ona jest. Jednak podkrelalimy ju to,
e ty nic nie musisz rozumie. Zbawienie jest atwe wanie dlatego, e nie prosi ci o nic, czego ty nie
moesz da ju teraz.
Nie zapominaj, e to ty postanowie uniemoliwi sobie wszystko to, co jest naturalne i atwe. Jeli
wierzysz, e wita chwila jest dla ciebie trudna, jest tak dlatego, poniewa ustanowie siebie arbitrem w
sprawie tego, co jest moliwe i nie jeste gotw ustpi miejsca temu Jedynemu, Ktry wie. Na tym opiera
si caa wiara w stopnie trudnoci w cudach. Wszystko, co jest Wol Boga, jest nie tylko moliwe, ale ju si
wydarzyo. I wanie dlatego przeszo przemina. W rzeczywistoci ona nigdy si nie wydarzya.
Usunicie przeszoci jest zatem konieczne tylko w twoim umyle, ktry myla, e si wydarzya.
V. Szczliwy Sen
Przygotuj si teraz na obrcenie w niwecz tego, czego nigdy nie byo. Gdyby ju rozumia rnic
pomidzy prawd i iluzj, Pojednanie nie miaoby wtedy adnego znaczenia. wita chwila, wity zwizek,
nauczanie Ducha witego i wszystkie rodki, poprzez ktre dokonuje si zbawienie, nie miayby adnego
celu. Albowiem one wszystkie s tylko aspektami planu, by zmieni twoje sny pene lku na szczliwe sny,
z ktrych atwo budzisz si do wiedzy. Nie obarczaj si odpowiedzialnoci za to, poniewa ty nie potrafisz
odrni postpu od cofania si. Niektre z twoich dokona przynoszcych najwikszy postp osdzie jako
niepowodzenia, a niektre z twoich najduszych krokw wstecz ocenie jako sukcesy.
Nigdy nie zbliaj si do witej chwili po tym, jak sam prbowae usun cay lk i nienawi ze
swojego umysu. To jest jej funkcja. Nigdy nie prbuj ignorowa swego poczucia winy, zanim nie poprosisz
Ducha witego o pomoc. To jest Jego funkcja. Twoj rol jest tylko zaoferowa Mu sw ma ch, by
pozwoli Mu usun cay twj lk, ca nienawi, co prowadzi do przebaczenia. Na twojej maej wierze,
poczonej z Jego zrozumieniem, On ustanowi twoj rol w Pojednaniu i zapewni, e wypenisz j atwo. I z
Nim wybudujesz drabin osadzon na solidnej skale wiary i wznoszc si nawet do Nieba. Nie bdziesz jej
jednak uywa, by wznie si ni do Nieba samotnie.
Poprzez twj wity zwizek, odrodzony i pobogosawiony w kadej nie ustanowionej przez ciebie
witej chwili, tysice dojd do Nieba wraz z tob. Czy moesz to zaplanowa? Albo czy mgby
przygotowa siebie do takiej funkcji? A przecie jest to moliwe, poniewa Bg tego chce. I nie zmieni On
Swego Zdania w tej sprawie. Zarwno rodki, jak i cel nale do Niego. Cel ju przyje, a rodki bd ci
zapewnione. Takiego celu jak ten nie da si wyobrazi bez rodkw. Bg dostarczy rodkw kademu, kto
wspdzieli Jego cel.
Szczliwe sny speniaj si, nie dlatego, e s snami, ale tylko dlatego, e s szczliwe. Musz by
wic kochajce. Ich przesaniem jest: Niechaj wypeni si Twoja Wola, a nie: Chc by byo inaczej.
Dopasowanie rodkw do celu jest przedsiwziciem niemoliwym do zrozumienia przez ciebie. Nie
uwiadamiasz sobie nawet tego, e zaakceptowae cel Ducha witego jako swj wasny, a tylko chcesz
uy bezbonych rodkw do jego osignicia. Odrobina wiary, ktra bya potrzebna do zmiany celu, jest
wszystkim, co jest wymagane, aby otrzyma waciwe rodki i ich uy.
To, by kocha brata jak siebie samego, nie jest snem. Ani te snem nie jest twj wity zwizek.
Wszystko, co jeszcze w nim ze snw pozostaje, to tylko to, e jest on cigle szczeglnym zwizkiem.
Jednake jest on bardzo uyteczny dla Ducha witego, ktry ma w nim szczegln funkcj. Bowiem dziki
niej stanie si on szczliwym snem, poprzez ktry Duch wity moe rozprzestrzenia rado, kierujc j do
milionw tych, ktrzy wierz, e mio jest lkiem, a nie szczciem. Pozwl Mu wypeni funkcj, ktr
da On twemu zwizkowi, poprzez przyjcie jej dla siebie, a nie bdzie si wymaga ju niczego wicej, co
czynioby twj zwizek takim, jakim On chciaby aby by.
Kiedy czujesz, e wito twego zwizku jest przez cokolwiek zagroona, natychmiast zatrzymaj si i
pomimo lku zaoferuj Duchowi witemu sw gotowo, aby pozwoli Mu zamieni t chwil na wit
chwil, ktr wolaby mie. On nigdy w tym nie zawiedzie. Lecz nie zapominaj, e twj zwizek jest
jednoci, tak wic cokolwiek zagraa pokojowi jednego z was, zagraa w rwnym stopniu drugiemu. Moc
czenia si w jego bogosawiestwie ley w fakcie, e teraz nie jest ju moliwe, zarwno dla ciebie, jak i
dla twego brata, dowiadcza lku samotnie, czy te usiowa radzi sobie z nim w samotnoci. Nigdy nie
wierz, e jest to konieczne, lub e jest to tylko moliwe. Jest to tak niemoliwe, jak to, e wita chwila
przyjdzie tylko do jednego z was, a nie do drugiego. Ona przyjdzie do was obu, na wezwanie ktregokolwiek
239
z was.
Ten z was, ktry jest bardziej zdrowy na umyle, w czasie, gdy postrzegane jest zagroenie, powinien
pamita, jak jak wielkie zobowizania ma wobec tego drugiego oraz jak wiele wdzicznoci mu si naley i
powinien si cieszy, e moe spaci swj dug poprzez przyniesienie szczcia im obu. Niechaj wic o tym
pamita i powie:
Pragn tej witej chwili dla siebie samego, tak abym mg wspdzieli j
z moim bratem, ktrego kocham.
Nie jest moliwe, abym dowiadcza jej bez niego, lub on beze mnie.
Ale jest cakiem moliwe dla nas, aby wspdzieli j teraz.
Zatem wybieram t chwil, ofiarujc j Duchowi witemu,
aby Jego bogosawiestwo mogo zstpi na nas i utrzymywa nas obu w pokoju.
240
Jest szalestwem uywa ciaa jako koza ofiarnego dla winy, kierujc jego atakiem i obwiniajc to ciao
za to, co yczye sobie aby zrobio. Nie jest moliwe, aby odgrywa fantazje. Pomimo to, wci tych
fantazji chcesz, a one nie maj nic wsplnego z tym, co czyni ciao. Ono nie ni o nich, a one tylko czyni je
ciarem tam, gdzie mogoby by atutem. Albowiem owe fantazje uczyniy twoje ciao twym wrogiem;
sabym, podatnym na zranienia i zdradzieckim, wartym nienawici, ktr w nie zainwestowae. Jak ci si to
przysuyo? Utosamie si z tym, co nienawidzisz, z instrumentem zemsty i postrzeganym rdem swojej
winy. Uczynie to wobec rzeczy, ktra jest bez znaczenia, ogaszajc j miejscem zamieszkania Syna
Boego i zwracajc j przeciwko niemu.
To jest gospodarz Boga, ktrego ty wytworzye. I ani Bg, ani Jego najwitszy Syn, nie mog wej
do siedziby, gdzie dae schronienie nienawici i gdzie posiae nasiona zemsty, przemocy i mierci. Ta rzecz,
ktr wytworzye, aby suya twemu poczuciu winy, stoi pomidzy tob a innymi umysami. Umysy s
poczone, ale ty nie identyfikujesz si z nimi. Widzisz siebie zamknitego w oddzielnym wizieniu,
odczonego i niedostpnego, niezdolnego do sigania na zewntrz, poza to wizienie, jak rwnie
nieosigalnego z zewntrz. Nienawidzisz tego wizienia, ktre sam wytworzye i chciaby je zniszczy.
Mimo to nie chciaby z niego uciec, pozostawiajc je nienaruszonym, bez przypisywania mu swojej winy.
A jednak tylko w ten sposb moesz uciec. Ten dom zemsty nie jest twj; miejsce, ktre ustanowie
domem swej nienawici, nie jest wizieniem, ale iluzj ciebie. Ciao jest ograniczeniem narzuconym na
uniwersalne porozumiewanie si, ktre jest wieczn waciwoci umysu. Ale to porozumiewanie si jest
wewntrzne. Umys siga do siebie. On nie jest zoony z rnych, oddzielnych czci, sigajcych jedna
drugiej. Nie wychodzi na zewntrz. Wewntrz siebie nie ma adnych ogranicze, a na zewntrz niego nic nie
ma. Obejmuje sob wszystko. Obejmuje ciebie cakowicie; ty jeste w nim i on w tobie. Niczego innego
nigdy nie byo, ani nie bdzie, gdziekolwiek i kiedykolwiek.
Ciao jest na zewntrz ciebie i tylko wydaje si otacza ciebie, odcinajc ciebie od innych i trzymajc
ci z dala od nich, a ich z dala od ciebie. Ono nie istnieje. Nie ma barier pomidzy Bogiem i Jego Synem, ani
te Jego Syn nie moe by oddzielony od Niego, chyba e tylko w iluzjach. Lecz te iluzje nie s jego
rzeczywistoci, chocia on wierzy, e s. Jednak tak mogoby by tylko wtedy, gdyby Bg by w bdzie.
Bg musiaby wtedy tworzy zupenie inaczej i aby uczyni to moliwym musiaby odseparowa Siebie
Samego od Swego Syna. Musiaby stwarza rne rzeczy i ustanawia rne stopnie rzeczywistoci, z
ktrych tylko niektre byyby mioci. A jednak Mio musi by na zawsze podobna do siebie, na zawsze
niezmienna i na zawsze bez alternatywy. I tak jest. Nie moesz budowa barier wok siebie, poniewa Bg
nie umieci adnych barier pomidzy Sob i tob.
Moesz wycign sw rk i sign Nieba. Ty, ktrego rka jest poczona z rk twego brata,
zacze siga poza ciao, ale nie na zewntrz siebie, aby razem z nim osign wasz wspdzielon
Tosamo. Czy mogaby by ona na zewntrz ciebie? Tam, gdzie nie ma Boga? Czy jest On ciaem i czy
stworzy ciebie niepodobnym do Siebie i czy umieci ci tam, gdzie On Sam nie moe by? Jeste otoczony
tylko przez Niego. Jakie ograniczenia mona naoy na ciebie, ktrego On obejmuje?
Kady dowiadcza czego, co mgby nazwa poczuciem przeniesienia poza siebie. To uczucie
wyzwolenia daleko wykracza poza sny o wolnoci, na ktr ma si niekiedy nadziej w szczeglnych
zwizkach. Jest to poczucie faktycznego wyzwolenia od ogranicze. Jeli tylko rozwaysz, co takie
przeniesienie naprawd pociga za sob, zdasz sobie spraw z tego, e jest to naga niewiadomo ciaa i
poczenie siebie z czym wicej, podczas ktrego twj umys si powiksza, aby obj to, z czym si
poczy. To co staje si czci ciebie, w miar jak si z tym jednoczysz. I obie poczone czci staj si
caoci, poniewa adna z nich nie jest postrzegana jako oddzielona. To, co naprawd si wtedy dzieje, jest
porzuceniem iluzji ograniczonej wiadomoci i pozbyciem si lku przed zjednoczeniem. Mio, ktra
natychmiast ten lk zastpuje, rozprzestrzenia si na to, co ci wyzwolio i jednoczy si z tym. I w czasie
trwania tego stanu, nie jeste niepewny swojej Tosamoci i nie chciaby Jej ogranicza. Ucieke od lku do
pokoju, nie zadajc pyta na temat rzeczywistoci, lecz tylko j akceptujc. Przyje j zamiast ciaa i
pozwolie sobie zjednoczy si z czym poza nim, po prostu poprzez niepozwalanie swojemu umysowi na
to, by by przez to ciao ograniczony.
Moe si to zdarzy bez wzgldu na fizyczn odlego, ktra wydaje si by pomidzy tob, a tym, z
czym si czysz; bez wzgldu na wasze indywidualne pozycje w przestrzeni, wasze rnice w rozmiarze i
pozorne rnice jakociowe. Czas nie jest tu istotny; to moe zdarzy si z czym, co naley ju do
przeszoci, z czym teraniejszym lub dopiero przewidywanym. To co moe by czymkolwiek i
241
gdziekolwiek, moe by dwikiem, widokiem, myl, wspomnieniem, a nawet ogln ide bez
szczeglnych odniesie. Jednak w kadym przypadku czysz si z tym bez zastrzee, poniewa kochasz to
i chciaby z tym by. Zatem spieszysz si na spotkanie z tym czym, pozwalajc twoim ograniczeniom
ulotni si, zawieszajc wszystkie prawa, ktrym posuszne jest twe ciao i agodnie odsuwajc je od
siebie.
W tej ucieczce nie ma w ogle adnej przemocy. Ciao nie jest atakowane, ale jedynie prawidowo
postrzegane. Ono nie ogranicza ciebie po prostu dlatego, e nie chciaby, aby tak byo. Tak naprawd nie
jeste wynoszony z ciaa; ono po prostu nie moe ciebie zawiera. Zmierzasz tam, gdzie chciaby by i nie
tracisz przy tym, ale tylko zyskujesz poczucie Jani. W tych chwilach uwolnienia od fizycznych ogranicze,
dowiadczasz wiele z tego, co wydarza si w witej chwili; a wic zniesienia bariery czasu i przestrzeni,
nagego dowiadczenia pokoju i radoci, oraz nade wszystko braku wiadomoci ciaa i braku wtpliwoci w
kwestii tego, czy to wszystko jest moliwe, czy te nie.
To jest moliwe, gdy ty tego chcesz. Nage rozszerzenie wiadomoci, ktre zostaje wywoane twoim
pragnieniem, jest nieodpartym urokiem witej chwili. Ona ci wzywa do tego, aby by sob, w jej
bezpiecznych objciach. Tam wszelkie prawa nakadajce ograniczenia s uchylone, aby powita ci w
otwartoci umysu i wolnoci. Przyjd do tego miejsca schronienia, gdzie moesz by sob w pokoju. Nie
poprzez zniszczenie, nie poprzez ucieczk, ale jedynie poprzez spokojne stopienie si z nim. Bo pokj zczy
si tam z tob po prostu dlatego, e bye gotw by pozwoli odej ograniczeniom, ktre naoye na
mio i poczye si z ni tam gdzie ona jest i gdzie ci przyprowadzia, w odpowiedzi na jej agodne
wezwanie, by by w pokoju.
242
zwizek jest rodkiem, dziki ktremu mona zaoszczdzi czas. Jedna chwila spdzona z twym bratem
przywraca wam obu wszechwiat. Jeste przygotowany. Teraz trzeba tylko by pamita, e nie musisz nic
robi. Byoby bardziej dla ciebie uyteczne, aby si teraz skoncentrowa tylko na tym, zamiast zastanawia
si, co powiniene robi. Kiedy pokj wreszcie przychodzi do tych, ktrzy zmagaj si z pokus i walcz
przeciwko oddawaniu si grzechowi; kiedy wiato przychodzi nareszcie do umysu oddanego kontemplacji,
lub gdy cel zostaje ostatecznie przez kogokolwiek osignity, to zawsze towarzyszy temu jedno szczliwe
zrozumienie: Nie musz nic robi.
Wanie na tym polega ostateczne uwolnienie, ktre kady pewnego dnia odnajdzie na swojej wasnej
drodze, w swym wasnym czasie. Ty nie potrzebujesz tego czasu. Oszczdzono ci czasu, poniewa ty i twj
brat jestecie razem. Jest to specjalny rodek, ktrego ten kurs uywa, by zaoszczdzi ci czasu. Nie
czerpiesz korzyci z tego kursu, jeli upierasz si przy uywaniu rodkw, ktre innym dobrze suyy,
lekcewac to, co zostao uczynione dla ciebie. Oszczd dla mnie czas poprzez tylko to jedno
przygotowanie, i wiczenie nie robienia niczego wicej. Nie musz nic robi jest deklaracj wiernoci
i prawdziwej niepodzielnej lojalnoci. Uwierz w to, chociaby tylko na t jedn chwil, a osigniesz wicej,
ni jest moliwe do osignicia przez wieki kontemplacji, czy dugotrwa walk z pokus.
Robienie czegokolwiek wymaga zaangaowania ciaa. I jeli uznajesz, e nie musisz nic robi, to tym
samym odmawiasz swemu ciau wartoci w swym umyle. Tu wanie odnajdujesz otwarte drzwi, przez ktre
szybko wymykasz si wiekom wysikw i uciekasz od czasu. To jest sposb, dziki ktremu grzech traci cay
swj powab wanie teraz. Bo polega on na zaprzeczeniu czasowi, a wtedy przeszo i przyszo odchodz.
Ten, kto nie musi nic robi, nie potrzebuje czasu. Nie robi nic, oznacza odpoczywa i wytworzy w swym
wntrzu miejsce, gdzie aktywno ciaa zaprzestaje domaga si uwagi. Do tego miejsca przybywa Duch
wity i tam pozostaje. Pozostanie tam nawet wtedy, kiedy ty o tym zapomnisz i dziaania ciaa powrc, aby
zaj twj wiadomy umys.
Jednake miejsce to bdzie zawsze twym miejscem odpoczynku, do ktrego moesz wrci. I bdziesz
bardziej wiadomy tego spokojnego centrum cyklonu, ni wszystkich jego szalejcych dziaa. To spokojne
centrum, w ktrym nic nie robisz, pozostanie z tob, dajc ci odpoczynek w trakcie bardzo angaujcych
dziaa, do ktrych zostae posany. Z tego centrum bdziesz kierowany i instruowany, jak uywa ciaa
bezgrzesznie. To wanie to centrum, w ktrym ciao jest nieobecne, bdzie utrzymywa je bezgrzesznym w
twej wiadomoci.
243
dziaa. One tylko trwaj, niewiadome, e wywouj strach i s nienawidzone przez jak znikom cz ich
samych. Jednak nie dopuciy do utraty nawet tej maej czci, bowiem nie mogaby ona przetrwa poza
nimi. I to, co ona myli, w aden sposb nie zmienia cakowitej zalenoci jej istnienia od nich. Caa jej
egzystencja cigle pozostaje w nich. Bez soca promie soneczny przestaby istnie; fala bez oceanu jest
rwnie nie do pomylenia.
Taka dziwna jest sytuacja tych, ktrzy wydaj si przebywa w wiecie zamieszkiwanym przez ciaa.
Kade ciao wydaje si mieci oddzielny umys, odczon myl, yjc samotnie i w aden sposb nie
poczon z Myl, przez ktr zostaa stworzona. Kady drobny fragment wydaje si by samowystarczalny,
potrzebujc jednak z okrelonych powodw innego fragmentu, lecz zupenie niezaleny we wszystkim od
swego jedynego Stwrcy; niepotrzebujcy caoci, aby nadaa mu jakiekolwiek znaczenie, bo sam z siebie
nie ma adnego znaczenia. Ani nie ma on te adnego oddzielnego ycia, ktre by istniao samo z siebie.
Podobnie jak soce i ocean, twa Ja trwa, nie zwaajc na to, e ta malutka cz uwaa siebie za
ciebie. Nie jest ona jednak zagubiona i nie brakuje jej w Caoci; jeliby bya naprawd oddzielona, nie
mogaby istnie, ani Cao nie byaby bez niej caa. To krlestwo, rzdzone przez ide oddzielenia od reszty,
wcale nie jest oddzielone. Ani te nie otacza go adne ogrodzenie, ktre uniemoliwiaoby poczenie si z
reszt i utrzymywaoby go w oddzieleniu od swego Stwrcy. Ten may aspekt caoci wcale nie rni si od
caoci, bdc jej kontynuacj i pozostajc z ni w jednoci. Nie prowadzi on adnego oddzielonego ycia,
poniewa jego ycie jest jednoci, w ktrej jego byt zosta wykreowany.
Nie uznawaj tego maego, odgrodzonego aspektu, za siebie samego. Soce i ocean s niczym w
porwnaniu z tym, czym ty jeste. Promie soca lni tylko w wietle sonecznym, a fala taczy gdy
spoczywa w oceanie. Jednake ani soce, ani ocean nie maj takiej mocy, jaka spoczywa w tobie. Czy
chciaby pozostawa w swoim malekim krlestwie aosnym krlem, zgorzkniaym wadc wszystkiego na
co spoglda i co ocenia, ktry przygldajc si nicoci, byby gotw umrze, aby jej broni? Ta maa ja nie
jest twym krlestwem. Wspaniaa cao, sklepiona wysoko ponad ni i otaczajca j z mioci, ofiarowuje
cae swe szczcie i gbokie zadowolenie kadej swej czci. Ten may aspekt, ktry mylisz, e oddzielie,
nie stanowi wyjtku.
Mio nie zna cia i siga do wszystkiego, co zostao stworzone na jej podobiestwo. Jej cakowity brak
ogranicze jest sensem jej istnienia. Ona jest cakowicie bezstronna w dawaniu, obejmujc to co daje tylko
po to, aby to chroni i utrzymywa cakowitym. W swoim malutkim krlestwie masz tak mao! Czy nie
powiniene wic wezwa mio, aby do niego przybya? Spjrz na pustyni such i nieproduktywn,
wypalon przez soce i pozbawion radoci ktra stanowi twoje mae krlestwo. I uwiadom sobie jak
duo ycia i radoci mio ta wniosaby do niego stamtd skd pochodzi i gdzie chciaaby powrci wraz z
tob.
Twoje mae krlestwo otacza Myl Boga, czekajc przy barierze, ktr zbudowae, na to by moga
wreszcie wej do rodka i opromieni jaow ziemi. Zobacz, jak wszdzie wok wyrasta ycie! Pustynia
staje si ogrodem, zielonym, rozlegym i cichym, oferujc odpoczynek tym, ktrzy zgubili sw drog i
bdz w tumanach kurzu. Daj im miejsce schronienia, przygotowane dla nich przez mio tam, gdzie
niegdy bya pustynia. A kady, kogo tam zaprosisz, przyniesie tam ze sob dla ciebie mio z Nieba. Oni
wchodz pojedynczo, jeden po drugim do tego witego miejsca, ale nie odejd sami tak, jak przybyli.
Mio, ktr ze sob przynieli, pozostanie z nimi, tak, jak pozostanie z tob. I pod jej dobroczynnym
wpywem twj may ogrd bdzie si rozrasta i signie ku kademu, kto jest spragniony ywej wody, ale
ktry by zbyt znuony, by kontynuowa sw wdrwk samotnie.
Wyjd i znajd ich, poniewa oni przynosz twoj Ja wraz ze sob. I prowad ich delikatnie do swego
cichego ogrodu i przyjmij tam ich bogosawiestwo. W ten sposb bdzie on si rozrasta i rozcignie si
przez pustyni, nie pozostawiajc adnych samotnych, maych krlestw zamknitymi na klucz przed
mioci i nie pozostawiajc ciebie uwizionym wewntrz. I rozpoznasz siebie i zobaczysz jak twj may
ogrd zostaje agodnie przeksztacony w Krlestwo Niebieskie, z janiejc nad nim Mioci swego
Stwrcy.
wita chwila jest twoim zaproszeniem dla mioci, by wesza do twojego ponurego i smutnego
krlestwa i przeksztacia je w ogrd pokoju i serdecznych powita. Odpowied mioci jest nieunikniona.
Ona przyjdzie, poniewa ty tam przybye bez swego ciaa i nie ustanowie adnych barier, ktre by
przeszkadzay w jej radosnym przyjciu. W witej chwili prosisz mio tylko o to samo, co ona oferuje
kademu, o nic wicej, ani o nic mniej. Proszc o wszystko, dostaniesz wszystko. I twoja wietlista Ja
244
zaniesie prosto do Nieba ten malutki aspekt, ktry prbowae ukry przed Niebem. adna cz mioci nie
wzywa caoci na prno. aden Syn Boga nie pozostaje na zewntrz Swego Ojcostwa.
Bd pewien tego: mio wkroczya do twojego szczeglnego zwizku i wkroczya tam w peni na tw
sab prob. Jednak nie uwiadamiasz sobie jeszcze, e nadesza mio, dlatego e jeszcze nie pozwolie
odej wszystkim barierom, ktrymi odgradzasz si od swego brata. Lecz ani ty, ani on nie zdoacie zaprosi
mioci oddzielnie. Nie moesz zna Boga sam, tak jak On nie moe zna ciebie bez twego brata. Ale razem
nie moglibycie by niewiadomi mioci bardziej, ni mio mogaby nie zna was, lub nie rozpozna w
was siebie.
Osigne kres pradawnej podry, ale nie zdajc sobie sprawy z tego, e ona si ju skoczya. Jeste
jednak wyczerpany i zmczony, a kurz pustyni wydaje si wci zasania ci oczy, uniemoliwiajc ci
widzenie. Jednak Ten, ktrego powitae, przychodzi do ciebie i chciaby ciebie powita. On czeka dugo, by
ofiarowa ci to powitanie. Przyjmij je teraz od Niego, poniewa On chciaby, aby Go zna. Tylko maa
ciana kurzu utrzymuje si jeszcze pomidzy tob i twoim bratem. Dmuchnij na ni lekko z radosnym
miechem i ona opadnie. I wstp do ogrodu, ktry mio przygotowaa dla was obu.
245
Ciao pozostanie posacem winy i bdzie dziaa pod jego dyktando tak dugo, jak dugo bdziesz
wierzy, e wina jest rzeczywista. Bowiem rzeczywisto winy jest iluzj, ktra wydaje si czyni j cik i
nieprzezroczyst, niedostpn, bdc realnym oparciem dla systemu mylowego ego. Jej cienko i
przezroczysto nie stan si dla ciebie oczywiste, dopki nie zobaczysz poza ni wiata. A potem ujrzysz j
ju tylko jako delikatn zason przed wiatem.
Ta pozornie cika bariera, ta sztuczna granica, ktra wyglda jak skaa, jest jak rzd niskich, ciemnych
chmur, ktre wydaj si by solidn cian ustawion przed socem. Jej wygld, ktry sprawia, e wydaje
si ona by nie do przebycia, jest cakowit iluzj. W rzeczywistoci agodnie ustpuje przed szczytami
grskimi, ktre wznosz si ponad ni i nie ma w ogle adnej mocy, by powstrzyma kogokolwiek, kto chce
si wspi na te szczyty ponad ni i zobaczy soce. Nie jest ona wystarczajco silna, by zatrzyma
spadajcy guzik, lub te utrzymywa w powietrzu pirko. Nic nie moe si na niej opiera, poniewa jest ona
jedynie iluzj oparcia. Sprbuj tylko jej dotkn, a wwczas zniknie; sprbuj j uchwyci, a twoje donie nie
uchwyc niczego.
Jednak w tym rzdzie chmur atwo ujrze, jak powstaje cay wiat. Masywny acuch gr, jezioro,
miasto, wszystko to pojawia si jedynie w twojej wyobrani, chocia posacy twojego postrzegania
powracaj z tych chmur do ciebie, zapewniajc ci, e ten wiat tam jest. Rne rzucajce si w oczy
postacie poruszaj si wok, wszelkie dziaania wydaj si rzeczywiste, a formy pojawiaj si i przesuwaj,
przemieniajc si od licznoci do groteski. I chodz tam i z powrotem, tak dugo, jak dugo chcesz gra w t
dziecic gr wytwrz i uwierz. Jednak, jakkolwiek dugo w ni grasz i bez wzgldu na to, jak duo
wyobrani w ni wkadasz, nie mylisz jej ze wiatem, ktry jest pod tymi chmurami, ani nie prbujesz
uczyni jej rzeczywist.
Tak wanie powinno by z ciemnymi chmurami winy, ktre nie s ani bardziej niedostpne, ani bardziej
konkretne i namacalne. Nie bdziesz wicej tuk si i siniaczy podrujc poprzez nie. Pozwl swemu
Przewodnikowi nauczy ci o ich pozbawionej solidnych podstaw naturze, gdy przeprowadza On ciebie obok
nich, poniewa poniej nich jest wiat wiata, na ktry one nie rzucaj cieni. Ich cienie padaj na wiat
zewntrzny, ktry jest poza nimi, jeszcze dalej od wiata. Jednak te cienie nie mog pada w stron wiata.
Ten wiat wiata, ten krg jasnoci, jest rzeczywistym wiatem, w ktrym wina spotyka si z
przebaczeniem. W nim tamten wiat zewntrzny jest widziany na nowo, bez rzutowania na cienia winy.
Tutaj jest ci przebaczone, poniewa tutaj przebaczye kademu. Tutaj jest nowe postrzeganie, gdzie
wszystko jest jasnoci wiecc sw niewinnoci, wymyte w wodach przebaczenia i oczyszczone z kadej
zej myli, ktr miae. Tutaj nie ma ataku na Syna Boga, a ty jeste mile witany. Tutaj jest twoja
niewinno, czekajca, by ci okry, ochroni i uczyni gotowym na podjcie ostatecznego kroku w tej
podry do wewntrz. Tutaj zostaj zoone ciemne i cikie okrycia winy i agodnie zastpione przez
czysto i mio.
Jednak nawet przebaczenie nie jest kocem. Przebaczenie istotnie czyni wszystko przepiknym, lecz
ono samo nie stwarza. Jest rdem uzdrawiania, ale tylko posacem mioci, a nie jej rdem. Zostae do
niego doprowadzony, aby sam Bg mg bez przeszkd podj ostateczny krok, dlatego e tutaj nic nie
przeszkadza mioci, pozwalajc jej by sob. Krok poza to wite miejsce przebaczenia, krok wci dalej do
wewntrz, ale ten jedyny, ktrego ty sam nie potrafisz podj, przenosi ciebie do czego cakowicie innego.
Tutaj jest rdo wiata; nic tu nie jest postrzegane, przebaczane, ani przeksztacane. Lecz tylko znane.
Ten kurs poprowadzi do wiedzy, ale sama wiedza jest jednak poza zasigiem naszego programu
nauczania. Ani te nie ma adnej potrzeby, abymy prbowali mwi o czym, czego nigdy nie da si
przedstawi w sowach. Trzeba tylko pamita, e ktokolwiek osiga rzeczywisty wiat, poza ktry uczenie
ju wyj nie moe, wyjdzie rwnie poza ten wiat, lecz w inny sposb. Tam, gdzie koczy si uczenie,
zaczyna si Bg, dlatego, e uczenie koczy si w obecnoci Tego, Ktry jest cakowity, tam, gdzie si
zaczyna i gdzie nie istnieje aden koniec. Nie do nas naley rozpamitywanie tego, czego nie mona
osign. Jest zbyt wiele do nauczenia si. Najpierw trzeba jednak osign gotowo do przyjcia wiedzy.
Mioci nie mona si nauczy. Jej sens ley w niej samej. I wszelkie nauczanie koczy si, kiedy
rozpoznae wszystko, czym ona nie jest. Wanie to stanowi przeszkod na drodze do mioci; wanie to
trzeba usun. Mio nie wymaga tego, by si jej uczy, poniewa nigdy nie istnia taki czas, w ktrym by
jej nie zna. Uczenie si jest bezuyteczne w Obecnoci twojego Stwrcy, Ktrego uznanie dla ciebie, a twoje
dla Niego, tak bardzo wykraczaj poza wszelkie uczenie si, e wszystko, czego si nauczye, jest bez
znaczenia i jest na zawsze zastpione przez wiedz o mioci i o jej jedynym znaczeniu.
246
Twj zwizek z twoim bratem zosta wyrwany z korzeniami ze wiata cieni i jego bezbony cel zosta
bezpiecznie przeniesiony przez bariery winy, umyty w przebaczeniu, uczyniony janiejcym i pewnie
zakorzeniony w wiecie wiata. Stamtd wzywa ciebie, aby poda drog, ktr on przeby, wyniesiony
wysoko ponad ciemno i agodnie zoony przed bramami Nieba. wita chwila, w ktrej ty i twj brat
bylicie zjednoczeni, jest tylko posacem mioci, wysanym spoza przebaczenia, aby przypomnie tobie o
wszystkim, co ley poza nim. Jednak to wanie dziki przebaczeniu przypomnisz sobie o tym.
I kiedy pami Boga przyjdzie do ciebie w tym witym miejscu przebaczenia, nie bdziesz pamita
niczego wicej i pami bdzie tak bezuyteczna, jak i nauczanie, poniewa twoim jedynym celem bdzie
stwarzanie. Jednak nie moesz o tym wiedzie dopty, dopki cae postrzeganie nie zostanie przemyte i
oczyszczone, i ostatecznie usunite na zawsze. Przebaczenie usuwa tylko nieprawd, unoszc cienie z tego
wiata i zanoszc go bezpiecznie i pewnie w swej agodnoci do jasnego wiata nowego i czystego
postrzegania. Tam jest teraz twj cel. I wanie tam czeka na ciebie pokj.
Powrt do spisu treci
247
Rozdzia 19
OSIGNICIE POKOJU
I. Uzdrowienie i Wiara
Powiedzielimy wczeniej, e kiedy jaka sytuacja zostaa w peni oddana Prawdzie, wwczas pokj
jest nieunikniony. Jego osignicie jest waciwym kryterium, wedug ktrego mona bezpiecznie zaoy
peni tego oddania. Jednak powiedzielimy rwnie, e pokj bez wiary nigdy nie moe by osignity,
poniewa to, co jest oddane prawdzie, jako swemu jedynemu celowi, jest przenoszone do prawdy poprzez
wiar. Ta wiara obejmuje wszystkich, ktrzy s w to zaangaowani, gdy tylko w ten sposb ta sytuacja jest
postrzegana jako sensowna i jako cakowita. I kady musi by w ni zaangaowany, bo inaczej twa wiara jest
ograniczona, a twoje oddanie niekompletne.
Kada sytuacja prawidowo postrzegana staje si okazj do uzdrowienia Syna Boga. A on zostaje
uzdrowiony, poniewa ty ofiarowae mu wiar, powierzajc go Duchowi witemu i uwalniajc od kadego
wymagania, ktre twe ego miaoby wobec niego. Zatem widzisz go naprawd wolnym i t wizj wspdzieli
z tob Duch wity. A poniewa On wspdzieli to, co da, tak wic uzdrawia poprzez ciebie. Wanie to
poczenie z Nim dla realizacji zjednoczonego celu czyni ten cel rzeczywistym, poniewa ty uczynie go
caym. I to wanie jest uzdrowieniem. Ciao zostaje uzdrowione, poniewa przybye bez niego, a poczye
si z Umysem, w ktrym spoczywa wszelkie uzdrowienie.
Ciao nie moe uzdrawia, poniewa nie moe uczyni siebie chorym. Wcale nie potrzebuje
uzdrowienia. Jego zdrowie czy choroba zale cakowicie od tego, jak umys je postrzega i od celu, do
jakiego chciaby go uy. Jest oczywiste, e jaka cz umysu moe postrzega siebie jako oddzielon od
Uniwersalnego Celu. Kiedy to si wydarza, ciao staje si jej broni uywan przeciw temu Celowi, aby
zademonstrowa fakt, e nastpio oddzielenie. Ciao w ten sposb staje si instrumentem iluzji, dziaajc
zgodnie z t iluzj; widzc to, czego nie ma, syszc to, czego prawda nigdy nie powiedziaa i zachowujc si
w sposb obkany, bdc uwizionym przez szalestwo.
Nie przeocz naszego wczeniejszego stwierdzenia, e brak wiary prowadzi prosto do iluzji. Albowiem
brak wiary jest postrzeganiem brata jako bdcego tylko ciaem, a ciao nie moe by uyte do zjednoczenia.
Jeli zatem postrzegasz swego brata jako ciao, wwczas ustanowie stan, w ktrym zjednoczenie z nim
staje si niemoliwe. Twj brak wiary w niego oddzieli ciebie od niego i powstrzyma moliwo
uzdrowienia was obu. Twj brak wiary sprzeciwi si wic celowi Ducha witego i wywoa skupione na
ciele iluzje, aby stay pomidzy wami. I wtedy ciao bdzie wydawao si chore, poniewa ty uczynie je
wrogiem uzdrowienia i przeciwiestwem prawdy.
Nie moe by trudne uwiadomienie sobie, e wiara musi by przeciwiestwem braku wiary. Jednak
odmienno w sposobie dziaania tych przeciwiestw jest mniej oczywista, mimo e pochodzi ona od
zasadniczej rnicy midzy tym, czym one s. Brak wiary chciaby zawsze ogranicza i atakowa; wiara
chciaaby usun wszelkie ograniczenia i integrowa. Brak wiary chciaby niszczy i oddziela; wiara
chciaaby jednoczy i uzdrawia. Brak wiary chciaby wprowadza iluzje pomidzy Syna Boga i jego
Stwrc; wiara chciaaby usun wszystkie przeszkody, ktre wydaj si pojawia miedzy nimi. Brak wiary
jest cakowicie oddany iluzjom; wiara w peni oddana prawdzie. Czciowe oddanie jest niemoliwe. Prawda
jest nieobecnoci iluzji; iluzja nieobecnoci prawdy. Obie nie mog by razem, ani by postrzegane w tym
samym miejscu. Oddawanie si prawdzie i iluzji jest ustanawianiem celu, ktry jest zawsze niemoliwy do
osignicia, gdy wwczas pewna cz tego celu prbuje si wtedy zrealizowa poprzez ciao, traktowane
jako rodek sucy do poszukiwania rzeczywistoci przez atak. Pozostaa cz chciaaby uzdrawia, a
zatem odwouje si do umysu a nie do ciaa.
Przekonanie, e ciao musi by uzdrowione, jest nieuniknionym kompromisem. Albowiem ten
podzielony cel nada zarwno ciau jak i umysowi jednakow rzeczywisto, co mogo by by moliwe
tylko wtedy, gdyby umys by ograniczony jedynie do ciaa i podzielony na mae czci wydajce si
caoci, ale w ogle ze sob nie poczone. To ciau szkody nie wyrzdzi, ale bdzie utrzymywa w umyle
iluzoryczny system mylenia. Zatem wanie tu jest potrzebne jest uzdrowienie. I to wanie tutaj nastpuje
uzdrowienie. Bowiem Bg nie da uzdrowienia z dala od choroby, ani nie ustanowi lekarstwa tam, gdzie
248
choroby by nie moe. Lekarstwo i choroba s wic ze sob powizane i kiedy s postrzegane razem,
wszelkie prby utrzymywania w umyle zarwno prawdy jak i iluzji, gdzie obie musz by, s rozpoznane
jako oddanie si iluzji; a kiedy te iluzje s przyprowadzone do prawdy, zostaj odrzucone i s wtedy
widziane jako cakowicie nie do pogodzenia z prawd pod adnym wzgldem i w aden sposb.
Prawda i iluzja nie s ze sob powizane. To pozostaje na zawsze prawdziwe, niezalenie od tego, jak
bardzo by dy do tego, by je ze sob powiza. Lecz iluzje s zawsze ze sob powizane, tak jak i prawda.
Kade z nich tworzy zjednoczony i kompletny system mylenia, ale cakowicie odczony od drugiego.
Spostrzeenie tego jest rozpoznaniem, gdzie wystpuje oddzielenie i gdzie musi by ono uzdrowione.
Rezultat idei nigdy nie jest oddzielony od swego rda. Idea oddzielenia wytworzya ciao i pozostaje z nim
zwizana, czynic go chorym z powodu utosamienia z nim umysu. Ty mylisz, e chronisz ciao przez
ukrywanie tego powizania, poniewa to ukrywanie wydaje si zabezpiecza tw tosamo, chronic j
przed atakiem prawdy.
Gdyby tylko zrozumia, jak bardzo to dziwne zatajenie zranio twj umys, jak bardzo pogmatwane i
bdne stao si twoje rozpoznanie samego siebie z tego powodu! Nie widzisz, jak wielkie spustoszenie
spowodowa twj brak wiary, albowiem brak wiary jest atakiem, ktry wydaje si by uzasadniony z powodu
swych skutkw. Gdy powstrzymujc si od wiary, widzisz to, co jest jej niegodne i nie moesz spojrze
poza t barier na to, co jest z tob zczone.
Mie wiar to znaczy uzdrawia. Jest ona znakiem, e przyje dla siebie Pojednanie i chcesz si nim
dzieli. Dziki wierze oferujesz dar uwolnienia si od przeszoci, ktry sam otrzymae. Nie wykorzystujesz
niczego, co twj brat kiedy uczyni, aby go teraz za to potpia. Dokonujesz wolnego wyboru przeoczenia
jego bdw, patrzc poza wszelkie bariery pomidzy wami i widzc was obu jako jedno. I w tej jednoci
widzisz, e twoja wiara jest w peni uzasadniona. Nie ma adnego uzasadnienia dla braku wiary, ale wiara
jest zawsze uzasadniona.
Wiara jest przeciwiestwem lku i jest czci mioci w takim stopniu, w jakim lk jest czci ataku.
Wiara jest uznaniem zjednoczenia. Jest ona askawym uznaniem kadego jako Syna twojego najbardziej
kochajcego Ojca, ktrego On kocha tak samo jak i ciebie, a wic ktrego ty kochasz tak samo, jak kochasz
siebie samego. To wanie Jego Mio czy ciebie z twoim bratem i ze wzgldu na Jego Mio nie
chciaby, aby ktokolwiek by oddzielony od twojej mioci. Kady wydaje si by takim, jakim jest
postrzegany w witej chwili, zjednoczony z twoim celem uwolnienia si od poczucia winy. Widzisz w nim
Chrystusa, a on zostaje wtedy uzdrowiony, gdy patrzysz na to, co czyni wiar kadego na zawsze
uzasadnion.
Wiara jest darem Boga otrzymywanym za porednictwem Tego, Ktrego da ci Bg. Brak wiary patrzy
na Syna Boga i osdza go jako niegodnego przebaczenia. Ale oczami wiary wiary Syn Boga jest postrzegany
jako ten, ktremu ju przebaczono i dlatego jest on wolny od wszelkiej winy, ktr sobie przypisa. Wiara
widzi go tylko teraz, poniewa nie oglda si na przeszo by go osdza, ale chciaaby widzie w nim tylko
to, co chciaaby widzie w tobie. Ona nie patrzy oczami ciaa ani te nie szuka w ciaach swego
uzasadnienia. Jest ona posacem nowego postrzegania, wysanym po to, aby zebra wiadkw swego
nadejcia i powrci do ciebie z ich przesaniem.
Wiar tak samo atwo wymienia si na wiedz jak wymienia si prawdziwy wiat. Jest tak poniewa
wiara wyania si z postrzegania Ducha witego i jest oznak, e wspdzielisz j z Nim. Wiara jest darem,
ktry oferujesz Synowi Boga przez Niego i ktry jest tak samo w peni moliwy do przyjcia przez jego
Ojca, tak jak przez Niego. I dlatego ten dar wiary jest zaoferowany tobie. Twj wity zwizek, ktry ma
teraz nowy cel, ofiarowuje tobie wiar, aby j da swojemu bratu. Twj brak wiary oddali ciebie od niego, a
wic nie rozpoznajesz w nim zbawienia. Jednak wiara jednoczy was w witoci, ktr widzisz nie przez
oczy ciaa, ale wzrokiem Tego, Ktry si z wami poczy i w Ktrym jestecie zjednoczeni.
aska nie jest dana ciau, ale umysowi. I umys, ktry j otrzymuje, spoglda natychmiast poza ciao i
widzi wite miejsce, gdzie nastpio uzdrowienie. Otarz jest tam, gdzie aska zostaa dana i gdzie pozostaje.
Koniecznie zaoferuj wic ask i bogosawiestwo swojemu bratu, albowiem stoicie na tym samym otarzu,
gdzie aska dla was obu zostaa zoona. Bdcie wic razem uzdrowieni przez t ask, abycie mogli
uzdrawia poprzez wiar.
W witej chwili ty i twj brat stoicie przed otarzem, ktry Bg wznis dla Siebie Samego i dla was
obu. Odcie na bok wasz brak wiary i przybdcie do niego razem. Tam zobaczycie cud waszego zwizku,
ujrzawszy jakim zosta on na nowo uczyniony przez wiar. I tam zdacie sobie spraw z tego, e nie istnieje
249
nic, czego wiara nie moe przebaczy. aden bd nie przeszkadza jej spokojnemu widzeniu, ktre z tak
sam atwoci przynosi wszystkim cud uzdrowienia. Posacy mioci czyni swoj powinno, przynoszc
radosne nowiny, e obaj uzdrowieni zostalicie, ty i twj brat, stojcy razem przed otarzem, z ktrego oni
zostali wysani.
Tak jak z powodu braku wiary wasze krlestwa s jaowe i oddzielone, tak samo wiara pomoe
Duchowi witemu przygotowa ziemi dla najbardziej witego ogrodu, jaki On chciaby z niego uczyni.
Albowiem wiara przynosi pokj, a wic wzywa prawd, aby tam wstpia i uczynia piknym to, co ju
zostao przygotowane dla pikna. Prawda idzie w lad za wiar i pokojem, dopeniajc ten proces
upikszania, ktry one one rozpoczy. Albowiem wiara jest wci celem nauki, przestajc by duej
potrzebna, kiedy lekcja zostanie nauczona. Jednak prawda pozostanie na zawsze.
Pozwl wic swojemu oddaniu, aby byo wieczne i naucz si, jak mu nie przeszkadza i nie czyni go
niewolnikiem czasu. Albowiem cokolwiek mylisz, e czynisz temu co wieczne, czynisz sobie. Ten, ktrego
Bg stworzy jako Swojego Syna nie jest niewolnikiem niczego, bdc panem wszystkiego, razem ze swoim
Stwrc. Moesz zniewoli ciao, ale myl jest wolna, niezdolna do tego, aby co j uwizio lub ograniczyo
w jakikolwiek sposb, za wyjtkiem umysu, ktry j pomyla. Albowiem pozostaje poczona ze swoim
rdem, ktre moe j uwizi lub wyzwoli, zgodnie z wybranym przez siebie celem.
250
odnale wanie w tej idei grzechu. Albowiem grzech zmieni stworzenie z czego, co jest ide Boga, na
co, co jest ideaem, ktrego chce ego; a wiat, ktrym grzech rzdzi, wytworzony jest z cia, bezmylny i
zdolny do cakowitego zepsucia, rozkadu i zniszczenia. Jeeli grzech jest bdem, to moe by on z
atwoci usunity przez prawd. Kady bd moe by naprawiony, jeli jego osdzenie powierzy si
prawdzie. Lecz jeli temu bdowi jest nadany status prawdy, to czemu moe by on powierzony? Wanie
dziki temu dziwnemu sposobowi pojmowania bdu utrzymywana jest wito grzechu. Gdy uwaa si
go za prawd, jest on wwczas nietykalny i wszystko jest do niego przynoszone i jemu powierzane, aby
osdza. A poniewa (w rzeczywistoci) grzech jest bdem, to on musi by przyniesiony do prawdy. Jest
niemoliwe, aby wierzy w grzech, poniewa grzech jest brakiem wiary. Jednak jest moliwe, aby wierzy,
e bd mona naprawi.
Nie ma adnego kamienia w caej uzbrojonej twierdzy ego, ktry byby mocniej broniony, ni myl, e
grzech jest rzeczywisty; myl ta jest naturalnym wyrazem tego, czym Syn Boga uczyni siebie w swym
istnieniu i czym jest. Dla ego nie jest to adna pomyka. Albowiem to jest jego rzeczywisto; to jest
prawda, od ktrej ucieczka nigdy nie bdzie moliwa. To jest jego przeszo, jego teraniejszo i jego
przyszo. Albowiem ono jako tak wszystkim pokierowao, aby zdeprawowa swego Ojca i zmieni
zupenie Jego Umys. Opakuj wic mier Boga, ktrego zabi grzech! A wanie tego yczyoby sobie ego,
ktre w swoim szalestwie wierzy, e to osigno.
Czy nie wolaby raczej, aby to wszystko byo niczym wicej ni bdem, w peni moliwym do
naprawienia, od ktrego tak atwo uciec, e jego caa korekta jest jak przechodzenie przez mg w stron
soca? Albowiem to wszystko jest wanie tym i niczym wicej. By moe ego bdzie ci kusi, aby
zgodzi si z nim co do tego, e jest o wiele lepiej by grzesznym ni omylnym. A jednak przemyl wszystko
starannie, zanim pozwolisz sobie na dokonanie tego wyboru. Nie traktuj go zbyt lekko, poniewa jest to
wybr pomidzy piekem albo Niebem.
251
chciaby, aby kto je usysza i na nie odpowiedzia.
Duch wity wyranie widzi, e podczas swojej wdrwki przez czas Syn Boga moe popenia bdy.
W tym wzgldzie podzielasz Jego wizj. Jednak nie podzielasz Jego rozpoznania rnicy midzy czasem a
wiecznoci. A kiedy naprawa zostaje ukoczona, czas jest wiecznoci. Duch wity moe naucza ciebie
jak inaczej patrze na czas i jak widzie to, co jest poza nim, ale nie moe tego dokona wtedy, gdy wierzysz
w grzech. W bd tak, poniewa umys moe go naprawi. Ale grzech jest przekonaniem, e twojego
postrzegania nie da si zmieni, a umys musi przyj za prawd to, co to postrzeganie do umysu wnosi.
Jeli umys nie jest jemu posuszny, wwczas jest osdzony jako obkany. Jedyna moc, ktra mogaby
zmieni jego postrzeganie, jest zatem utrzymywana w niemocy, powstrzymywana w ciele przez strach przed
t zmian postrzegania, ktr jego Nauczyciel, stanowicy z nim jedno, chciaby w nim spowodowa.
Kiedy pojawia si pokusa, by wierzy, e grzech jest rzeczywisty, pamitaj o tym: Jeli grzech jest
rzeczywisty, to zarwno Bg jak i ty nie jestecie rzeczywici. Jeli stwarzanie jest rozprzestrzenianiem, to
Stwrca musia rozprzestrzenia Siebie samego, a niemoliwoci jest aby to, co jest Jego czci byo
zupenie niepodobne do reszty. Jeli grzech jest rzeczywisty, Bg musi prowadzi wojn Sam ze Sob. Musi
by podzielony i rozdarty pomidzy dobrem a zem, czciowo zdrowy i w jakim stopniu szalony. Musia
zatem stworzy co, co chce Go zniszczy i co ma moc, aby to uczyni. Czy nie jest atwiej uwierzy, e si
mylie, ni wierzy w to?
Gdy wierzysz, e twoja rzeczywisto czy rzeczywisto twojego brata jest ograniczona przez ciao,
wtedy wierzysz w grzech. Gdy wierzysz, e ciaa mog jednoczy si, uznajesz win za pocigajc i
wierzysz, e grzech jest czym cennym. Albowiem wiara, e ciaa ograniczaj umys, prowadzi do
postrzegania wiata, w ktrym dowody oddzielenia wszdzie wydaj si znajdowa. A Bg i Jego stworzenie
wydaj si by rozdzieleni i powaleni klsk. Albowiem grzech chciaby udowodni, e to, co Bg stworzy
witym, nie moe grzechu przezwyciy, ani te osta si wobec siy grzechu. Grzech jest postrzegany
jako potniejszy ni Bg, przed ktrym sam Bg musi si ugi i zaoferowa Swoje stworzenie jego
zdobywcy. Czy to jest pokora, czy szalestwo?
Jeli grzech jest rzeczywisty, to nie ma i nie bdzie nadziei na jego uzdrowienie. Bowiem musiaaby
wtedy istnie jaka moc poza Bo moc, zdolna do wytworzenia innej woli, ktra mogaby atakowa Jego
Wol i przezwyciy j, i da Jego Synowi zupenie oddzieln wol, odczon od Jego Woli i w dodatku
silniejsz. I kada cz podzielonego na fragmenty stworzenia Boego miaaby inn wol, przeciwn do
Jego Woli i bdc w wiecznej opozycji do Niego i do siebie nawzajem. Twj wity zwizek ma teraz na
celu udowodnienie, e jest to niemoliwe. Niebo si do umiechno, a wiara w grzech zostaa wyrwana z
korzeniami poprzez jego umiech mioci. Widzisz wci grzech, poniewa jeszcze nie uwiadamiasz sobie,
e jego podstawa znikna. Jego rdo zostao usunite, tak wic grzech moe by ceniony jeszcze tylko
przez chwil, zanim zniknie. Tylko przyzwyczajenie, by go szuka, wci pozostaje.
A jednak szukasz go z Niebiaskim umiechem na ustach i Niebiaskim bogosawiestwem w swoim
spojrzeniu. Nie bdziesz ju dugo spoglda na grzech. Albowiem w nowym postrzeganiu, gdy grzech zdaje
si by widziany, umys naprawia go i wtedy staje si on niewidzialny. Bdy s szybko rozpoznawane i
szybko korygowane, aby je uzdrowi, a nie ukrywa. Bdziesz uzdrowiony z grzechu i wszystkich
spustosze jakie on powoduje w chwili, gdy pozbawisz go wadzy, jak ma nad twoim bratem. A w ten
sposb pomoesz mu przezwyciy wszelkie bdy poprzez radosne uwolnienie go od wiary w grzech.
W witej chwili ujrzysz miech Nieba promieniujcy na was obu, na ciebie i twojego brata. I bdziesz
go opromienia w radosnym uznaniu aski, ktra zostaa ci dana. Albowiem grzech nie zatriumfuje nad
zjednoczeniem, do ktrego umiechno si Niebo. Twoje postrzeganie zostao uzdrowione w witej chwili,
ktr Niebo ci dao. Zapomnij, co widziae i wznie swoje oczy wierzc w to, co teraz moesz zobaczy.
Bariery odgradzajce ci od Nieba znikn przed twoim witym spojrzeniem, albowiem tobie, ktry bye
lepy, dane zostao widzenie duchowe, aby mg widzie. Nie spogldaj na to, co zostao usunite, ale
spjrz na chwa, ktra zostaa ci przywrcona, by mg widzie.
Spjrz na swojego Zbawiciela i zobacz, co On chciaby pokaza ci w twoim bracie i nie pozwl
grzechowi pojawi si ponownie, by zalepi twoje oczy. Albowiem grzech trzymaby ciebie w oddzieleniu
od niego, lecz Twj Zbawiciel chciaby, by spojrza na swojego brata, jak na siebie samego. Twj zwizek
jest teraz wityni uzdrowienia; miejscem, gdzie wszyscy znueni mog przyj i odpocz. Tutaj znajd
odpoczynek, ktry czeka na wszystkich po podry. I poprzez twj zwizek staje si on dla wszystkich
bardziej dostpny.
252
253
adnej innej woli. To, co wci chcesz umieci poza swoj ma barier i trzyma w oddzieleniu od swojego
brata, wydaje si by potniejsze ni wszechwiat, poniewa chciaoby powstrzyma wszechwiat i jego
Stwrc. Ta maa ciana chciaaby ukry cel Nieba i trzyma go z dala od Nieba.
Czy chciaby odsun zbawienie od tego, ktry daje zbawienie? Gdy takim (ktry chce tego) si
stae. Pokj nie mgby bardziej opuci ciebie ni Boga. Nie bj si tej maej przeszkody. Ona nie moe
zawiera Woli Boga. Pokj przepynie przez ni i poczy si z tob bez adnych przeszkd. Zbawienie nie
moe by ci odmwione. Jest ono twym celem. Nie moesz wybra niczego innego. Nie masz adnego
innego celu poza twym bratem, ani poza tym, o wspdzielenie ktrego prosie Ducha witego. Ta maa
ciana po cichu zawali si pod skrzydami pokoju. Albowiem pokj wyle swoich posacw od ciebie do
caego wiata i przeszkody run po ich nadejciu tak atwo, jak atwo bd przezwycione te, ktre ty
nakadasz.
Nie jest wcale trudniej przezwyciy wiat ni przezwyciy t twoj ma ciank. Albowiem w
cudzie twojego witego zwizku, bez tej bariery, zawarty jest kady cud. Nie ma stopniowania trudnoci w
cudach, poniewa s one wszystkie tym samym. Kady z nich jest agodnym nawrceniem, zgodnie z ktrym
urok winy zostaje zastpiony urokiem mioci. Jak mona nie odnie w tym sukcesu, gdziekolwiek jest to
podejmowane? Wina nie moe utworzy adnych rzeczywistych barier przeciw temu. I dziki wezwaniu, na
ktre odpowiedziae, wszystko to, co wydaje si sta pomidzy tob i twym bratem, musi znikn. Od
ciebie, ktry odpowiedziae, chciaby woa Ten, Ktry tobie odpowiedzia. Jego dom jest w twoim witym
zwizku. Nie prbuj stawa pomidzy Nim i Jego witym celem, poniewa cel ten jest rwnie twoim
celem. Lecz pozwl Mu spokojnie rozprzestrzenia cud twojego zwizku do kadego, ktrego ten zwizek
obejmuje, tak jak zosta (tobie) dany.
W Niebie jest cisza, szczliwe oczekiwanie, maa przerwa zadowolenia w potwierdzeniu koca
podry. Gdy Niebo dobrze zna ciebie, tak jak ty dobrze znasz Niebo. adna iluzja nie odgradza ci teraz od
twego brata. Nie patrz na t ma ciank cieni. Wzeszo nad ni soce. Jak cie mgby utrzymywa ci z
dala od soca? adne cienie nie mog ci ju duej powstrzymywa przed wiatem, w ktrym kocz si
wszelkie iluzje. Kady cud jest tylko kocem iluzji. Jaka bya podr, takie jest jej zakoczenie. A w
realizacji celu jakim jest prawda, celu ktry zaakceptowae, wszystkie iluzje musz mie swj koniec.
To mae szalone yczenie, aby pozby si Tego, Ktrego najpierw zaprosie, a teraz od siebie
odpychasz, musi wytworzy konflikt. Gdy przygldasz si temu wiatu, widzisz, e to mae yczenie,
wyrwane z korzeniami i bkajce si bez celu, moe usadowi si w czym tylko na krtko, bo teraz nie ma
ono adnego celu. Zanim Duch wity wszed, aby zamieszka w tobie, wdawao si, e ono miao potny
cel, ktrym byo stae i niezmienne oddanie si grzechowi i jego rezultatom. Teraz jest to bezcelowe,
bezuyteczne bdzenie, nie wywoujce niczego wicej, ni maych przerw w dowiadczaniu uroku mioci.
To yczenie, lekkie jak pirko, ta maleka iluzja, ta mikroskopijna resztka wiary w grzech jest
wszystkim, co pozostaje z tego, co zdawao si by tym wiatem. Nie jest ono ju duej nieubagan
przeszkod dla pokoju. Bezcelowe bdzenie tego yczenia sprawia, e jego rezultaty pojawiaj si jako
bardziej niekonsekwentne i nieprzewidywalne ni przedtem. Co mogoby by jeszcze bardziej niestabilnego
ni sztywno zorganizowany system udzcy? Jego pozorna stabilno jest jego wszechobecn saboci, ktra
rozszerza si na wszystko. Zmienno, ktr ta maa resztka wywouje, wskazuje jedynie na to, e przynosi
ona ograniczone rezultaty.
Jak potne moe by mae pirko w obliczu ogromu skrzyde prawdy? Czy moe si przeciwstawia
lotowi ora, albo utrudnia nadejcie lata? Czy moe przeszkodzi skutkom dziaania letniego soca w
ogrodzie pokrytym niegiem? Zobacz jak atwo ten may puszek jest podniesiony i zabrany, aby nigdy nie
powrci i jak atwo rozsta si z nim z radoci, a nie z ubolewaniem. Albowiem sam w sobie jest on
niczym i oznacza nico nawet wtedy, kiedy o wiele bardziej wierzye w jego ochron. Czy nie wolaby
raczej powita letniego soca, ni wpatrywa si w znikajcy patek niegu i dygota na wspomnienie
chodu zimy?
i. Urok Winy
Nieodparte przyciganie winy, to, co stanowi jej powab i urok, wytwarza lk przed mioci, poniewa
mio w ogle nie chciaaby spoglda na win. Natur mioci jest przygldanie si tylko prawdzie,
albowiem w niej widzi ona sam siebie i z ni chciaaby zjednoczy si w witej unii i spenieniu. Tak jak
mio musi spoglda poza lk, tak lkowi nie wolno widzie mioci. Albowiem jest pewne, e mio
254
mieci w sobie koniec winy, tak jak pewne jest, e lk zaley od niej. Mio jest przycigana tylko przez
mio. Nie zwracajc zupenie uwagi na win, nie widzi adnego lku. Bdc cakowicie pozbawiona ataku,
nie mogaby si niczego obawia. Lk jest przycigany do tego, czego mio nie widzi, a kade z nich
wierzy, e to, na co to drugie spoglda, nie istnieje. Lk przyglda si winie dokadnie z takim samym
oddaniem, z jakim mio przyglda si sobie. I zarwno mio jak i lk maj posacw, ktrych wysyaj,
i ktrzy do nich wracaj z wiadomociami napisanymi w tym samym jzyku, w ktrym proszono ich o
wyruszenie (w drog i wypenienie swego zadania).
Posacy mioci s agodnie wysani i powracaj z przesaniami mioci i agodnoci. Posacom lku
surowo nakazano, by wyszukiwali win i zwracali uwag na kad odrobin za i grzechu, ktr mog gdzie
znale, nie tracc adnej z nich pod grob mierci, kadc je z szacunkiem przed ich panem i mistrzem.
Postrzeganie nie moe suy dwm panom, gdy kady prosi o przesania dotyczce innych spraw i
wypowiadane w innych jzykach. To, czym si karmi lk, mio pomija. Tego, czego domaga si lk, mio
nie potrafi nawet zauway. Nieodparty pocig, jaki wina przejawia wobec lku, jest zupenie nieobecny w
agodnym postrzeganiu mioci. To, na co chciaaby spoglda mio, jest dla lku cakowicie bez sensu i
zupenie dla niego niewidoczne.
Istniejce w tym wiecie zwizki s rezultatem tego, jak ten wiat jest postrzegany. A to zaley od tego,
ktre uczucie zostao wezwane do wysania swoich posacw, by si mu przyjrzeli i powrcili, opowiadajc
o tym, co widzieli. Wysannicy lku s szkoleni poprzez paniczny strach i trzs si, kiedy ich pan ich
wzywa, aby mu suyli. Albowiem strach jest bezlitosny nawet dla swoich przyjaci. Jego posacy z
poczuciem winy skradaj si wygodniali poszukujc winy, albowiem s utrzymywani o godzie i chodzie i
uczynieni bardzo nienawistnymi przez swojego pana, ktry pozwala im karmi si tylko tym, z czym do
niego powrc. Nawet najmniejsza odrobina winy nie umknie przed ich wygodniaym wzrokiem. I w ich
dzikich i brutalnych poszukiwaniach grzechu rzucaj si na kad yjc rzecz, ktr widz i przynosz j z
wrzaskiem do swego pana, by zostaa poarta.
Nie wysyaj tych dzikich posacw w wiat, aby w nim ucztowali i aby polowali na rzeczywisto.
Albowiem oni przynios ci sowo o kociach, skrze i ciele. Powiedziano im, by szuka tego, co podlega
zepsuciu i by wraca z gardami wypenionymi zbutwiaymi i zgniymi rzeczami. Dla nich takie rzeczy s
pikne, poniewa wydaj si agodzi ich ostre poczucie godu. Albowiem s oni oszalali z cierpienia
wywoanego przez strach i chcieliby unikn ukarania przez tego, kto ich wysya w wiat, poprzez
oferowanie mu tego, co jest dla nich cenne.
Duch wity da ci posacw mioci, by ich wysya, zamiast tych, ktrych wyszkolie poprzez lk.
Oni s, tak samo jak tamci, gotowi przywrci ci to, co jest im drogie. Jeli ich wylesz, ujrz tylko
niewinno i pikno, agodno i yczliwo. Bd tak bardzo si stara, aby aden najmniejszy akt
miosierdzia, aden najdrobniejszy wyraz przebaczenia, adne najmniejsze tchnienie mioci nie uszy ich
uwadze. I powrc ze wszystkimi szczliwymi rzeczami, ktre znaleli, by z mioci wspdzieli je z
tob. Nie obawiaj si ich. Oni oferuj ci zbawienie. Ich przesania gosz bezpieczestwo, albowiem widz
wiat jako yczliwy.
Jeli bdziesz wysya tylko tych posacw, ktrych daje ci Duch wity, nie chcc adnych innych
wiadomoci, jak tylko od nich, to nie ujrzysz ju wicej lku. Ten wiat przemieni si w twych oczach,
zostanie przemyty z wszelkiej winy i delikatnie oczyszczony piknem. Ten wiat nie mieci w sobie adnego
lku, jeli ty go tam nie umiecisz. Ani te takiego, ktry by nie by usunity przez posacw mioci na tw
prob. Duch wity da ci Swoich posacw, aby wysa ich do swego brata i aby powrcili do ciebie z
tym, co widzi mio. Zostali tobie dani, by zastpi wygodniae psy lku, ktre wysyae zamiast nich. I
pjd tam, by oznajmi koniec lku.
Mio rwnie chciaaby wyda uczt dla ciebie, na stole nakrytym nieskazitelnie czystym obrusem,
postawionym w cichym ogrodzie, gdzie nigdy nie syszano adnego dwiku, oprcz piewania i
delikatnego, radosnego szeptu. To jest uczta, ktra czci twj wity zwizek, i na ktrej kady jest serdecznie
witany jako go honorowy. I w witej chwili aska jest wysawiana przez wszystkich razem, w miar jak
cz si oni w agodnoci przy komunijnym stole. I Ja si przycz tam do ciebie, tak jak dawno temu
obiecaem i nadal obiecuj. Albowiem w twoim nowym zwizku Ja jestem yczliwie przyjmowany. A tam,
gdzie jestem yczliwie przyjmowany, tam jestem.
Jestem yczliwie przyjmowany w stanie aski, ktry to stan oznacza, e nareszcie mi wybaczye.
Albowiem staem si symbolem twojego grzechu i dlatego musiaem umrze zamiast ciebie. Dla ego grzech
255
oznacza mier, a pojednanie osiga si przez morderstwo. Sposobem zbawienia wedug ego jest zabicie
Syna Boga zamiast ciebie. Jednak, czy ofiarowabym moje ciao tobie, ktrego kocham, znajc jego mao?
Albo te czy nauczabym, e ciaa nie mog nas oddziela? Moje ciao nie miao wikszej wartoci ni twoje,
ani nie byo te adnym lepszym rodkiem dla przekazywania zbawienia, ani nie byo te jego rdem. Nikt
nie moe umrze za kogo, a mier nie jest odkupieniem grzechu. Ale ty moesz y, by pokaza, e grzech
nie jest rzeczywisty. Ciao istotnie wydaje si by symbolem grzechu, kiedy wierzysz, e moe ci da to, co
chcesz. Gdy wierzysz, e moe da ci ono przyjemno, wtedy rwnie wierzysz, e moe by rdem blu.
Mylenie, e mgby by zadowolony i szczliwy z takiej maoci, jest ranieniem siebie, a ograniczanie
szczcia jest woaniem o bl, by zapeni twoje niewielkie zasoby i dopeni twoje ycie. Wanie tak ego
postrzega spenienie. Wina bowiem zakrada si tam, gdzie szczcie zostao usunite i je zastpuje. Komunia
jest innego rodzaju spenieniem, ktre wykracza poza win, poniewa wykracza poza ciao.
256
Z twojego witego zwizku prawda ogasza prawd, a mio spoglda na siebie sam. Zbawienie
wypywa z gbi wntrza domu, ktry zaoferowae mojemu Ojcu i mnie. I jestemy tam razem w cichej
komunii, w ktrej Ojciec i Syn s zczeni. Przybywajcie wierni do witego zjednoczenia Ojca i Syna w
tobie! I nie trzymajcie si z dala od tego, co jest wam oferowane we wdzicznoci za przynoszenie pokoju
jego domowi w Niebie. Wylijcie caemu wiatu radosn wiadomo o tym, e nasta koniec winy, a wtedy
cay wiat wam odpowie. Mylcie o swoim szczciu, gdy kady oferuje wam wiadectwo koca grzechu i
pokazuje, e utraci ju na zawsze sw moc. Gdzie moe by wina, kiedy wiara w grzech odesza? I gdzie
jest mier, kiedy jej wielki adwokat nie jest ju wicej syszany?
Wybacz mi swoje iluzje i uwolnij mnie od kary za to, czego nie zrobiem. Tak nauczysz si wolnoci,
ktrej nauczaem poprzez nauczanie wolnoci twojego brata, wyzwalajc w ten sposb siebie. Jestem w
twoim witym zwizku, a jednak ty chciaby mnie uwizi, otaczajc przeszkodami, ktre wzniose na
drodze do wolnoci i w ten sposb zagrodzi mi drog do siebie. Jednak nie jest moliwe, aby utrzymywa z
dala od siebie Tego, ktry ju tam jest. A w Nim jest moliwe, e nasza komunia, dziki ktrej ju jestemy
poczeni, bdzie stanowi centrum nowego postrzegania, ktre przyniesie caemu wiatu wiato zawarte w
tobie117.
i. Urok Blu
Twoj ma rol jest jedynie da Duchowi witemu ca ide ofiary. I zaakceptowa pokj, ktry On
daje w zamian, bez ogranicze, ktre wstrzymywayby jego rozprzestrzenianie, ograniczajc w ten sposb
twoj wiadomo tego pokoju. Jeli chciaby mie nieograniczon moc tego, co On daje i uy jej dla
uwolnienia Syna Boga, musisz to rozprzestrzenia. To nie pokoju chciaby si pozby, a majc go, nie
moesz go ogranicza. Jeli pokj jest bezdomny, to ty te jeste bezdomny i ja take jestem. A Ten, ktry
jest naszym domem, jest bezdomny razem z nami. Czy to jest wanie twym yczeniem? Czy chciaby by
wdrowcem wiecznie bkajcym si w poszukiwaniu pokoju? Czy chciaby zainwestowa swoj nadziej
na pokj i szczcie w to, co musi przynie porak?
Wiara w to, co wieczne, jest zawsze uzasadniona, albowiem to, co wieczne, jest zawsze yczliwe,
nieskoczone w swej cierpliwoci i w peni kochajce. Wieczno zaakceptuje ci w peni i da ci pokj.
Jednak moe si poczy tylko z tym, co ju w tobie jest obecne i przebywa w pokoju, niemiertelne jak ona
sama. Ciao nie moe ci przynie ani pokoju, ani wzburzenia; ani radoci, ani blu. Jest ono rodkiem, a nie
celem. Nie ma ono samoistnego celu, ale tylko ten, ktry jest mu nadany. Ciao bdzie si wydawa
czymkolwiek, co jest rodkiem do osignicia takiego celu, jaki mu przypiszesz. Tylko umys moe
ustanowi cel i tylko umys moe zrozumie rodki jego osignicia i uzasadnia ich uycie. Zarwno pokj
jak i wina s stanami umysu, ktre s moliwe do osignicia. I te stany s schronieniem dla uczucia, ktre
je wywouje i dlatego te jest z nimi zgodne.
Ale pomyl, ktre z nich jest zgodne z tob. Tu masz wybr i jest on wolny. Wszystko, co wie si z
nim, przyjdzie wraz z nim, a to, czym mylisz, e jeste, nigdy nie moe by od tego wyboru oddzielone.
Ciao wydaje si by wielkim zdrajc wiary. W nim le rozczarowania i nasiona niewiernoci, ale tylko
wtedy, gdy prosisz je o to, czego nie moe ci da. Czy twoja pomyka stanowi przekonywujc podstaw do
przejawiania depresji i rozczarowania i do powodowanego zemst ataku na to, co mylisz, e ci zawiodo?
Nie uywaj swojego bdu jako usprawiedliwienia dla swej niewiernoci. Nie zgrzeszye, lecz pomylie si
w kwestii tego, co jest wierne. A naprawa twoich bdw da ci podstawy do wiary.
Nie jest moliwe, aby szuka przyjemnoci dostarczanych poprzez ciao i nie dowiadczy blu. Jest
niezwykle istotne, eby t zaleno zrozumie, poniewa w tym zwizku przyjemnoci i blu ego postrzega
dowd grzechu. Ale w rzeczywistoci nie jest on wcale karzcy. Jest to jedynie nieunikniony skutek
zrwnania siebie z ciaem, co stanowi zaproszenie dla blu. Albowiem zaprasza si wtedy lk, aby zagoci
w tobie i sta si twoim celem. Urok winy musi wkroczy razem z nim i dlatego te wszystko, co lk kae
robi ciau, jest bolesne. Bdzie ono wspdzielio bl wszystkich iluzji, a iluzja przyjemnoci stanie si tym
samym co bl.
Czy jest to nieuniknione? Posuszne dyrektywom lku, ciao bdzie poda za win, suc swojemu
panu, ktrego iluzj egzystencji utrzymuje urok winy. A to z kolei stanowi o atrakcyjnoci i uroku blu. Ciao
117 W tekcie angielskim jest tu ...that will bring light to all the world, contained with you. Sowo contained (zawarty) mona
odnosi zarwno do wiata (light), jak i do wiata (world). Ze wzgldu na budow zdania, to drugie odniesienie jest nawet
bardziej naturalne. Zatem ten tekst mgby rwnie brzmie: ...ktre przyniesie wiato caemu wiatu zawartemu w tobie.
257
kierowane tym postrzeganiem staje si sug blu, szukajc go sumiennie i bdc posusznym myli, e bl
jest przyjemnoci. To wanie ta myl ley u podstaw wszelkiego inwestowania ego w ciao. I to wanie to
szalone powizanie owa myl trzyma w ukryciu, chocia si nim ywi. Ciebie naucza, e szczcie jest
przyjemnoci ciaa. Jednak do siebie szepcze: to jest mier.
Dlaczego ciao miao by by dla ciebie czymkolwiek? Niewtpliwie to, z czego jest wytworzone, nie
jest niczym cennym. I tak samo pewne jest to, e nie ma ono adnych uczu. Przekazuje tobie takie uczucia,
jakich sobie yczysz. Jak kady rodek przekazu, ciao odbiera i wysya wiadomoci, ktre zostay mu dane.
Ale nie ywi wobec nich adnych uczu. Wszystkie uczucia, ktre s w nie zainwestowane, pochodz od
nadawcy i odbiorcy tych wiadomoci. Zarwno ego jak i Duch wity to rozpoznaj i rozpoznaj rwnie, e
podczas owego przekazywania wiadomoci nadawca i odbiorca s tym samym. Duch wity mwi ci o tym
z radoci. Ego to ukrywa, poniewa chciaoby, aby nie by tego wiadomy. Kto chciaby wysya
wiadomoci o nienawici i ataku, gdyby tylko zrozumia, e wysya te wiadomoci sobie samemu? I kto by
oskara, obwinia i potpia siebie samego?
Wiadomoci ego s zawsze wysyane od ciebie, w przekonaniu, e z powodu zawartego w nich
przesania ataku i winy bdzie cierpia kto inny ni ty. A nawet jeli ty bdziesz cierpia, to jednak kto inny
bdzie cierpia bardziej. Ten wielki oszust, jakim jest ego, rozpoznaje, e tak wcale nie jest, ale jako wrg
pokoju namawia ci, by wysa wszystkie swoje przesania nienawici i uwolni siebie. I aby przekona ci,
e to jest moliwe, oferuje ciau poszukiwanie blu w ataku na kogo innego, nazywajc to przyjemnoci i
oferujc to tobie jako wolno od ataku.
Nie suchaj jego szalestwa i nie wierz w prawdziwo tego, co jest niemoliwe. Nie zapomnij, e ego
przeznaczyo ciao dla grzechu i pokada w nim ca swoj wiar. Jego smutni uczniowie nieustannie
piewaj hymny pochwalne, uroczycie witujc rzdy ego. Kady z nich wierzy, e uleganie urokowi winy
jest ucieczk od blu. Kady uwaa swe ciao za siebie samego, bez ktrego umarby, a mimo to, ktrego
mier jest rwnie nieunikniona.
Uczniom ego nie jest dane uwiadomienie sobie, e oddali siebie samych mierci. Proponuje si im
wolno, ale oni jej nie przyjli, a przecie to, co jest oferowane, musi rwnie by przyjte, aby byo
naprawd dane. Albowiem Duch wity jest rwnie rodkiem przekazu, odbierajcym wiadomoci od Ojca
i oferujcym Jego przesania Synowi. Podobnie jak ego, Duch wity jest zarwno nadawc, jak i odbiorc.
Albowiem to, co jest wysane przez Niego powraca do Niego, szukajc siebie po drodze i znajdujc to, czego
szuka. W taki sam sposb ego znajduje mier, ktrej szuka, zwracajc j tobie.
258
i. Niezniszczalne Ciao
Od ego pochodzi grzech, wina i mier, sprzeciwiajc si yciu, niewinnoci i Woli samego Boga.
Gdzie moe pojawi si takie przeciwiestwo, jak nie w chorych umysach szalecw, oddanych swemu
obkaniu i wystpujcych przeciw pokojowi Nieba? Jedna rzecz jest pewna: Bg, ktry nie stworzy ani
grzechu ani mierci, nie chce by by przez nie ograniczony. On nie zna ani grzechu, ani jego skutkw. Te
okryte caunem postacie maszeruj w kondukcie pogrzebowym nie ku czci swego Stwrcy, albowiem Wol
Stwrcy jest, aby one yy. Uczestnicy tego marszu nie wypeniaj Jego Woli; oni si jej przeciwstawiaj.
I czyme jest to ubrane w czer ciao, ktre chc pogrzeba? Ciao, ktre powicili mierci, symbol
zepsucia i rozkadu, ofiara zoona grzechowi, a oferowana grzechowi po to, aby ywi si nim i utrzymywa
siebie w ten sposb przy yciu; rzecz potpiona, przeklta przez swego wytwrc i opakiwana przez
kadego aobnika, ktry patrzy na ni, jak na siebie samego. Ty, ktry wierzysz, e potpie Syna Boga,
jeste w tym arogancki. Lecz ty, ktry chciaby uwolni go, czcisz jedynie Wol swego Stwrcy. Arogancja
grzechu, duma winy, grobowiec oddzielenia, wszystko to s czci twego nierozpoznanego oddania si
mierci. Blask winy, ktry naoye na ciao, chciaby je zabi. Albowiem ego zabija to, co kocha i co jest
mu posuszne. A tego, co go nie sucha, nie moe zabi.
Masz do wyboru jeszcze inne przeznaczenie dla ciaa, ktre chciaoby je utrzymywa w stanie
niezniszczalnym i doskonaym tak dugo, jak dugo bdzie ono uyteczne dla twego witego celu. Ciao nie
umiera, tak samo jak nie moe czu. Ono nie czyni niczego. Samo z siebie nie jest ani podlegajce zepsuciu,
ani te niezniszczalne. Ono jest niczym. Jest rezultatem maej, szalonej idei zepsucia, ktra moe by
naprawiona. Albowiem Bg odpowiedzia na t obkan ide Swoj Wasn ide, Odpowiedzi, ktra Go
nie opucia, a zatem ktra pozwala uwiadomi sobie Stwrc w kadym umyle, ktry usysza Jego
Odpowied i zaakceptowa j.
Tobie, ktrzy jeste oddany temu, co nie ulega zniszczeniu czy zepsuciu, zostaa, poprzez tw
akceptacj, dana moc, aby uwolni si od zniszczenia i zepsucia. Jaki moe by lepszy sposb, aby naucza
tej pierwszej i fundamentalnej zasady kursu cudw, jak nie poprzez pokazanie tobie, e to, co wydaje si by
najtrudniejsze, moe by osignite jako pierwsze? Ciao moe jedynie suy swemu celowi. Jak je widzisz,
takim ci si wydaje. Gdyby mier bya prawdziwa, byaby ostatecznym i cakowitym zakceniem
komunikowania si, a to wanie jest celem ego.
Ci, ktrzy boj si mierci, nie widz, jak czsto i jak gono jej wzywaj i j zapraszaj, by ich zbawia
od komunikowania si. Jest tak, poniewa mier jest widziana jako bezpieczestwo, jako ten wielki ciemny
zbawca od wiata prawdy, odpowied na Odpowied, ta zaguszarka, ten tumik Gosu, ktry przemawia w
imieniu Boga. Jednak ucieczka poprzez mier nie jest kocem konfliktu. Jedynie Boa Odpowied jest jego
kocem. Przeszkoda, jak jest twa dla pozorna mio mierci, przez ktr musi przedosta si pokj, wydaje
si by bardzo wielka. Albowiem w niej s ukryte wszystkie tajemnice ego i wszystkie jego dziwne narzdzia
uudy i oszustwa, wszystkie jego chore idee i dziwaczne wyobraenia. W niej jest ostateczny koniec
zjednoczenia, triumf wytworw ego nad stworzeniem, zwycistwo tego, co bez ycia, nad Samym yciem.
Pod zakurzonym brzegiem jego znieksztaconego wiata, ego chciaoby zoy Syna Boga, zabitego z
jego rozkazu, udowadniajc poprzez jego zniszczenie i rozkad, e sam Bg jest bezsilny wobec mocy ego,
niezdolny, aby uchroni ycie, ktre sam stworzy, przed dzikim yczeniem ego, by zabija. Mj bracie,
dziecko naszego Ojca, to jest sen mierci. Nie ma pogrzebu, ani ciemnych otarzy, ani ponurych przykaza,
czy te znieksztaconych rytuaw potpienia, ku ktrym prowadzi ci ciao. Nie pro swego ciaa o
wyzwolenie. Ale uwolnij je od bezlitosnych i nieubaganych rozkazw, ktre mu wydae i przebacz mu to,
co kazae mu czyni. Wychwalajc je kazae mu umrze, albowiem tylko mier moe pokona ycie. C,
jak nie szalestwo, mogoby spojrze na porak Boga i myle, e jest ona prawdziwa?
Lk przed mierci odejdzie, gdy jej powab ustpi prawdziwemu urokowi i przyciganiu mioci.
Koniec grzechu, ktry spokojnie usadawia si w bezpieczestwie twojego zwizku, chroniony poprzez twj
zwizek z twym bratem i gotowy, aby urosn w potn moc Boga, jest bardzo bliski. Pocztkowe stadium
zbawienia jest starannie chronione przez mio, chronione przed kad myl, ktra chciaaby je atakowa i
jest spokojnie przygotowywane, aby wypenio potne zadanie, dla ktrego byo ci dane. Twoim nowo
narodzonym celem opiekuj si anioowie, jest on umiowany przez Ducha witego i chroniony przez
samego Boga. On nie wymaga twojej ochrony, on jest twj. Albowiem jest on niemiertelny i w nim ley
koniec mierci.
Jakie niebezpieczestwo mogoby zagrozi temu, kto jest cakowicie niewinny? C moe zaatakowa
259
niewinno? Jaki lk mgby si w nim pojawi i naruszy pokj jego bezgrzesznoci? To, co zostao tobie
dane, nawet w swym pocztkowym stadium, jest w penej cznoci z Bogiem i z tob. W swych maych
doniach, w doskonaym bezpieczestwie, trzyma kady cud, ktrego dokonasz. Cud ycia jest wiecznie
mody, narodzony w czasie, ale ywicy si wiecznoci. Ujrzyj to niemowl, ktremu dae miejsce
odpoczynku przez przebaczenie swojemu bratu i zobacz w nim Wol Boga. Tu s ponowne narodziny
dziecitka z Betlejem. I kady, kto daje mu schronienie, pody za nim, nie na krzy, ale do
zmartwychwstania i ycia.
Kiedy cokolwiek wydaje si by dla ciebie rdem lku, kiedy jakakolwiek sytuacja napawa ci
przeraeniem i wywouje drenie twego ciaa, a strach oblewa je zimnym potem, pamitaj, e to dzieje si
tylko z jednego powodu: ego postrzego to jako symbol lku, znak grzechu i mierci. Pamitaj wic, e
adnego znaku ani symbolu nie powinno si myli ze swoim rdem, albowiem znaki i symbole musz
reprezentowa co innego ni same siebie. Ich znaczenie nie moe lee w nich samych, ale musi by
poszukiwane w tym, co one reprezentuj. I w ten sposb mog one znaczy wszystko lub nic, w zalenoci
od prawdy lub faszu idei, ktr odzwierciedlaj. Stajc przez tak pozorn niepewnoci sensu i znaczenia,
nie osdzaj jej. Pamitaj o witej Obecnoci Tego, ktry zosta ci dany, aby by rdem osdu. Oddaj to
Jemu, aby osdzi za ciebie i powiedz:
260
ktry j wznis, ustpuje mioci, ktra jest poza nim, i w ten sposb lk znika. I tak to wanie si odbywa.
Pragnienie, aby pozby si pokoju i odcign od ciebie Ducha witego, zanika w obecnoci spokojnego
rozpoznania, e Go kochasz. Wychwalanie ciaa zostaje wwczas odrzucone na rzecz ducha, ktrego kochasz
tak bardzo, jak nigdy nie mgby pokocha ciaa. I mier traci dla ciebie swj powab na zawsze, gdy
przyciganie mioci porusza ci i wzywa. Albowiem spoza kadej z przeszkd mioci, Mio wezwaa
Siebie. I kada przeszkoda zostaa przezwyciona przez moc nieodpartego uroku tego, co znajduje si poza
t przeszkod. Lk, ktrego podae, wydawa si utrzymywa te wszystkie przeszkody na swoim miejscu.
Jednak, gdy usyszae Gos Mioci dochodzcy spoza tych przeszkd, wwczas odpowiedziae, a one
znikny.
I teraz stoisz przeraony przed tym, na co przysigae nigdy nie spoglda. Spuszczasz oczy,
pamitajc obietnic jak dae swym przyjacioom. Pikno grzechu, delikatny urok winy, wity,
woskowo blady wizerunek mierci i lk przed zemst ego, ktremu przysige na krew, e go nie opucisz,
wszystko to pojawia si przed tob i kae ci, aby nie podnosi swych oczu. Gdy uwiadamiasz sobie, e
jeli spojrzysz na to i pozwolisz, aby zasona zostaa uniesiona, wwczas oni odejd na zawsze. Wszyscy
twoi przyjaciele, twoi opiekunowie i twj dom znikn. Nie bdziesz wtedy pamita niczego z tego,
co teraz pamitasz.
Wydaje ci si, e jeli tylko podniesiesz swe oczy, ten wiat ci zupenie porzuci. A jednak zdarzy si
tylko to, e to ty porzucisz ten wiat na zawsze. To jest ponowne ustanowienie twojej woli. Spjrz na to
otwartymi oczami, a nigdy ju nie uwierzysz, e jeste zdany na ask rzeczy bdcych poza tob, si,
ktrych nie potrafisz kontrolowa, oraz myli, ktre pojawiaj si w twym umyle wbrew twej woli. Twoj
wol jest na to spojrze. adne szalone yczenie, adna banalna pobudka skaniajca do tego by znw
zapomnie, adne ukucie lku ani zimny pot pozornej mierci nie moe sprzeciwi si twej woli. Albowiem
to, co pociga ci spoza tej zasony, jest take gboko w tobie, ktry nie jeste od tego oddzielony, ale
pozostajesz z tym w cakowitej jednoci.
i. Podniesienie Zasony
Nie zapomnij, e zaszlicie tak daleko razem, ty i twj brat. I na pewno to nie ego doprowadzio was
tutaj. adna przeszkoda dla pokoju nie moe by pokonana przy pomocy ego. Ono nie ujawnia swoich
sekretw, ani nie proponuje ci, by spojrza na te przeszkody i przekroczy je. Ego nie chciaoby, by ujrza
jego sabo i dowiedzia si si, e nie ma ono mocy, by utrzymywa ci z dala od prawdy. Przewodnik,
ktry przyprowadzi ci tutaj, pozostaje z tob i gdy podniesiesz swoje oczy, bdziesz gotw, by spojrze na
przeraenie bez adnego lku. Ale najpierw wznie swoje oczy i spjrz na swego brata w niewinnoci
zrodzonej z cakowitego przebaczenia mu jego zudze i poprzez oczy wiary, ktre ich nie widz.
Nikt nie moe spojrze na lk przed Bogiem bez przeraenia, dopki nie zaakceptuje Pojednania i nie
nauczy si, e iluzje s nierzeczywiste. Nikt nie moe stan przed t przeszkod sam, bowiem nikt nie
mgby doj tak daleko, jeli jego brat nie szedby obok niego. I nikt nie miaby spojrze na ni bez
cakowitego przebaczenia swemu bratu w swoim sercu. Zatrzymaj si tutaj na chwil i nie dryj ze strachu.
Bdziesz gotw. Poczmy si razem w witej chwili, tu w tym miejscu, do ktrego przywid ci cel dany
ci w witej chwili. I poczmy si w wierze, e Ten, Ktry nas tutaj razem przyprowadzi, zaoferuje ci
niewinno, ktrej potrzebujesz, i ktr przyjmiesz ze wzgldu na moj mio i Jego.
Nie jest te moliwe, by spojrze na to zbyt wczenie. Do takiego miejsca kady musi dotrze, gdy tylko
jest gotowy. Kiedy odnajduje swojego swego brata, wwczas jest gotowy. Nie wystarczy jednak tylko
dotrze do tego miejsca. Podr bez celu jest przecie bez znaczenia i nawet wtedy, gdy si koczy, wydaje
si nie mie adnego sensu. Skd moesz wiedzie, e si skoczya, jeli nie uwiadamiasz sobie, e jej cel
zosta osignity? Tu, gdzie koczy si podr, widzisz jej cel. I to wanie tu dokonujesz wyboru, czy na ten
cel spojrze, czy bka si dalej tylko po to, by znw wrci i dokona tego wyboru jeszcze raz.
Spojrzenie na lk przed Bogiem wymaga pewnego przygotowania. Tylko zdrowi na umyle mog
spoglda na skrajny obd i ataki furii z litoci i wspczuciem, a nie z lkiem. Albowiem tylko wtedy, gdy
kto wspdzieli ten obd, wwczas jego przejawy wydaj si by przeraajce, a ty rzeczywicie
wspdzielisz go a do momentu, gdy spojrzysz na swego brata z doskona wiar, mioci i czuoci.
Jeszcze nie przebaczye i wci stoisz przed decyzj cakowitego przebaczenia. Boisz si Boga, poniewa
boisz si swojego brata. Boisz si tych, ktrym nie przebaczye. A nikt, komu towarzyszy lk, nie osiga
mioci.
261
Ten brat, ktry stoi obok ciebie, wydaje si wci by kim obcym. Nie znasz go, a sposb, w jaki go
pojmujesz, jest przeraajcy. I wci go atakujesz, aby utrzymywa nietknitym to, co wydaje si by tob.
Jednak w jego rkach spoczywa twoje zbawienie. Widzisz jego obkanie, ktrego nienawidzisz, poniewa je
wspdzielisz. A cae wspczucie i przebaczenie, ktre by je uzdrowio, ustpuje pierwszestwa lkowi.
Bracie, potrzebujesz przebaczenia twego brata, gdy albo bdziecie razem wspdzieli szalestwo, albo
Niebo. I tylko razem podniesiecie swe oczy z wiar, lub nie podniesiecie ich w ogle.
Obok ciebie jest ten, ktry oferuje ci kielich Pojednania, gdy Duch wity w nim jest obecny. Czy
chcesz obwinia go za jego grzechy, czy te chcesz przyj ten jego dar dla ciebie? Czy ten dawca zbawienia
jest twym przyjacielem, czy te wrogiem? Wybierz to, kim wedug ciebie on jest, pamitajc, e otrzymasz
od niego zgodnie z tym, co wybrae. On ma w sobie moc przebaczania twoich grzechw tak, jak ty masz
moc przebaczania jego grzechw. Ale aden z was nie moe sam sobie udzieli przebaczenia. A jednak twj
zbawiciel stoi obok kadego z was. Pozwl mu by tym, czym jest i nie zdaj do tego, by czyni z mioci
wroga.
Ujrzyj swojego Przyjaciela, Chrystusa, ktry stoi obok ciebie. Jake jest On wity i pikny!
Pomylae, e On zgrzeszy, poniewa narzucie na Niego zason grzechu by ukry Jego pikno. Jednak
On wci daje ci przebaczenie, aby wspdzieli jego wito. Ten wrg, ten obcy wci proponuje ci
zbawienie jako Swojemu Przyjacielowi. Wrogowie Chrystusa, czciciele grzechu, nie wiedz Kogo atakuj.
To jest twj brat, ukrzyowany przez grzech i czekajcy na uwolnienie od blu. Czy nie chciaby
zaoferowa mu swojego przebaczenia, kiedy tylko on moe zaoferowa je tobie? W zamian za swe
odkupienie on ciebie rwnie nim obdarzy, a bdzie to tak pewnie, jak to, e Bg stworzy kad yw istot
i e j kocha. I da to naprawd, poniewa bdzie to zarwno zaoferowane jak i otrzymane. Nie ma takiej
aski w Niebie, ktrej nie mgby zaoferowa swojemu bratu i ktrej nie mgby otrzyma od swojego
najwitszego Przyjaciela. Nie odmawiaj przyjcia jej od niego, poniewa otrzymujc j, oferujesz j jemu. I
on dostanie od ciebie to, co ty dostae od niego. Odkupienie zostao ci dane po to, by je da swemu bratu i
w ten sposb otrzyma je. Ten, ktremu przebaczasz, staje si wolny, a to, co jemu dajesz, to z nim
wspdzielisz. Przebacz grzechy, ktre twj brat uwaa, e popeni i ca win, ktr uwaasz, e widzisz w
nim.
Oto wite miejsce zmartwychwstania, do ktrego znw przybywamy i do ktrego bdziemy powraca,
dopki nie dokona si odkupienie i dopki nie zostanie ono przyjte. Pomyl, kim jest twj brat, zanim go
potpisz. I z podzikowania Bogu za jego wito i za to, e zosta ci dany dar witoci. Zcz si z nim
w radoci i usu wszelki lad winy z jego niezrwnowaonego i umczonego umysu. Pom mu udwign
cikie brzemi grzechu, ktrym go obarczye, a ktre on przyj za swoje wasne i odrzu je lekko od niego
z penym szczcia, radosnym miechem. Nie przyciskaj do niego tego brzemienia grzechu jakby wbija
ciernie w jego skronie, ani nie przybijaj go do tego brzemienia gwodziami, nieodkupionego i bez nadziei.
Daj swemu bratu wiar, albowiem wiara, nadzieja i miosierdzie s ci dane, aby je dawa. Dar jest
powierzany tym rkom, ktre daj. Spjrz na swego brata i zobacz w nim dar Boga, ktry chciaby
otrzyma. To ju prawie Wielkanoc, czas zmartwychwstania. Dajmy sobie nawzajem odkupienie i dzielmy
si nim, tak, abymy mogli sta si jednoci w zmartwychwstaniu, a nie pozostawa w oddzieleniu poprzez
mier. Ujrzyj dar wolnoci, ktry daem Duchowi witemu dla ciebie. I bdcie razem wolni, ty i twj brat,
albowiem dajecie Duchowi witemu ten sam dar. I dajc go, otrzymujecie go od Niego w zamian za to, co
dalicie. On prowadzi was razem ze mn, abymy mogli si spotka tu, w tym witym miejscu i podj tak
sam decyzj.
Uwolnij tutaj swego brata tak, jak ja uwolniem ciebie. Daj mu ten sam dar, patrzc na niego bez
jakiegokolwiek potpienia. Postrzegaj go tak niewinnym, jak ja postrzegam ciebie i nie zwracaj uwagi na
grzechy, ktre on w swym mniemaniu widzi w sobie samym. Zaoferuj swemu bratu wolno i cakowite
uwolnienie od grzechu, tutaj, w tym ogrodzie pozornej agonii i mierci. W taki oto sposb przygotujemy
razem drog do zmartwychwstania Boego Syna i pozwolimy mu powsta ponownie w radosnym
przypomnieniu swego Ojca, ktry nie zna grzechu ani mierci, a tylko wieczne ycie.
Razem znikniemy w owej Obecnoci poza t zason, nie po to, by si zagubi, lecz by si odnale; nie
po to, by by widzianym, lecz by by znanym. Znikniemy w tej Obecnoci wiedzc, e nic w Boym planie,
ktry On ustanowi dla zbawienia, nie zostanie niedokoczone. To jest cel podry, bez ktrego ta podr nie
ma sensu. Tu wanie jest pokj Boga, ktry On ci da na wieczno. Tu jest odpoczynek i spokj, ktrego
szukasz, powd podjcia tej podry od samego pocztku. Niebo jest darem, ktrego zoenie twemu bratu
262
jest twoj powinnoci118, jest dugiem wdzicznoci, ktry oferujesz Synowi Boga w podzice za to, czym
on jest, i czym go stworzy jego Ojciec.
Pomyl uwanie, jak chciaby spojrze na dawc tego daru, albowiem, jak patrzysz na niego, takim
bdzie wydawa si tobie w dar. Tak, jak go postrzegasz jako dawc winy lub jako dawc zbawienia
takim bdziesz widzia jego dar i takim go otrzymasz. Ukrzyowani daj bl, poniewa dowiadczaj blu. A
odkupieni daj rado, poniewa zostali uzdrowieni i uwolnieni od blu. Kady daje tak, jak dostaje, ale musi
wybra, czym ma by to, co otrzyma. I rozpozna swj wybr poprzez to, co daje i co jest mu dane. Nie ma
te niczego ani w piekle ani w Niebie, co by przeszkodzio w podjciu przez niego tej decyzji.
Zaszede tak daleko, poniewa ta podr bya twoim wyborem. A nikt nie podejmuje si robienia
czegokolwiek, co uwaa za rzecz bez znaczenia. To, w co wierzye, jest wci ci wierne i czuwa nad tob z
wiar tak agodn, a jednak tak siln, e chciaoby podnie ci ponad t zason i umieci Syna Boga
bezpiecznie tam, gdzie zapewniona jest niezawodna ochrona jego Ojca. Oto jedyny cel, jaki ma ten wiat i
jaki ma duga podr przez ten wiat, bez wzgldu na znaczenie, jakie si temu przypisuje. Poza tym jednym
celem, ten wiat, jak i podr przez ten wiat, s bez znaczenia. Tobie i twemu bratu wci brakuje
przekonania, e ten cel istnieje. Jednak jest ci dane ujrze ten cel w twoim witym Przyjacielu i rozpozna
go jako swj wasny.
Powrt do spisu treci
118 W tekcie angielskim s tu sowa Heaven is the gift you owe your brother, co moe znaczy zarwno Niebo jest darem,
ktry jeste winien swemu bratu jak i Niebo jest darem, ktry zawdziczasz swemu bratu. Tej gry sw nie da si
przetumaczy dokadnie na jzyk polski. Jednak trzeba tu wyranie podkreli, e z uwagi na czsto powtarzan w Kursie
cudw zasad, i to, co dajesz, to dostajesz, oba tumaczenia maj sens.
263
Rozdzia 20
WIZJA WITOCI
I. Wielki Tydzie
To jest Niedziela Palmowa, witowanie zwycistwa i uznanie prawdy. Nie spdzajmy tego wielkiego
tygodnia rozmylajc nad ukrzyowaniem Syna Boego, lecz radonie witujc jego uwolnienie. Albowiem
Wielkanoc jest znakiem pokoju, a nie blu. Umiercony Chrystus nie ma znaczenia. Lecz zmartwychwstay
Chrystus staje si symbolem tego, e Syn Boy przebacza sobie samemu; znakiem, e patrzy on na siebie jak
na uzdrowionego i cakowitego.
Ten tydzie zaczyna si od palm, a koczy si liliami, biaym i witym znakiem, e Syn Boga jest
niewinny. Nie pozwl, aby ciemny znak ukrzyowania wtrca si do tego i przeszkadza temu, wkraczajc
midzy podr a jej cel; midzy akceptacj prawdy a jej wyraenie. W tym tygodniu witujemy ycie, a nie
mier. I oddajemy cze doskonaej czystoci Syna Boego, a nie jego grzechom. Zaoferuj swemu bratu dar
z lilii, a nie cierniow koron; dar mioci, a nie dar strachu. Stoisz obok swego brata, z cierniami w jednej
rce, a liliami w drugiej, niepewny, co mu da. Docz teraz do mnie i odrzu ciernie, oferujc lilie, aby je
zastpiy. W t Wielkanoc chciabym aby mi ofiarowa dar twego przebaczenia, bym mg go zwrci tobie.
Nie moemy by zjednoczeni w ukrzyowaniu i w mierci. Ani te zmartwychwstanie nie moe by
kompletne do momentu, gdy twoje przebaczenie nie spocznie w Chrystusie wraz z moim.
Tydzie jest krtki, a jednak ten wielki tydzie jest symbolem caej podry, jak Syn Boy podj.
Rozpocz j znakiem zwycistwa, dan mu ju obietnic zmartwychwstania. Nie pozwl by uleg pokusi
ukrzyowania, ktra by go przy nim zatrzymaa, opniajc t podr. Pom mu przej w pokoju poza
ukrzyowanie, wraz ze wiatem jego wasnej niewinnoci, owietlajcym jego drog do odkupienia i
uwolnienia. Nie powstrzymuj go cierniami i gwodziami, kiedy jego odkupienie jest tak bliskie. Lecz pozwl
bieli twojego janiejcego daru z lilii przyspieszy jego podr na drodze do zmartwychwstania.
Wielkanoc nie jest witowaniem ceny grzechu, lecz jego koca. Jeeli ujrzysz cho przelotnie oblicze
Chrystusa znajdujce si za ow zason, zerkajc pomidzy nienobiae patki lilii, ktre otrzymae i dae
jako swj dar, ujrzysz twarz swojego brata i rozpoznasz j. Byem obcym przybyszem, a przygarne mnie,
nie wiedzc, kim jestem. Jednak dziki twojemu darowi z lilii bdziesz wiedzia. W twoim przebaczeniu
temu nieznajomemu, obcemu tobie, a jednak twojemu odwiecznemu Przyjacielowi, ley jego uwolnienie i
twoje odkupienie wraz z jego odkupieniem. Czas Wielkanocy jest czasem radoci, a nie aoby. Spjrz na
swojego zmartwychwstaego Przyjaciela i celebruj wraz ze mn jego wito. Albowiem Wielkanoc jest
czasem twojego zbawienia wraz z moim.
264
ktrych chciaby on do niego przycign. I tam wymieni si oni swoimi darami oferujc i otrzymujc to, co
ich umysy oceniaj jako wartociowe.
Kady dar jest ocen otrzymujcego i dajcego. Kady widzi swj wybrany dom jako otarz
ustanowiony dla samego siebie. Kady dy do przycignicia do niego czcicieli tego, co na nim zoy,
czynic to godnym ich oddania. I kady umieci wiato na swym otarzu, tak by mogli oni widzie to, co na
nim postawi i uzna to za swoje. W tym tkwi warto, ktr nadajesz swemu bratu i sobie samemu. Tu
wanie jest twj dar dla was obu; twoja ocena tego, czym jest Syn Boy. Nie zapomnij, e to wanie
swojemu zbawcy dar ten ofiarowujesz. Gdy zaoferujesz mu ciernie, wwczas zostaniesz ukrzyowany. Gdy
zaoferujesz mu lilie, uwolnisz siebie.
Bardzo potrzebuj lilii, gdy Syn Boga mi nie przebaczy. I czy mog mu zaproponowa przebaczenie,
gdy on proponuje mi ciernie? Albowiem ten, kto komukolwiek oferuje ciernie, jest wci przeciwko mnie, a
kt jest caoci bez niego? Bd jego przyjacielem w moim imieniu, abym ja mg otrzyma przebaczenie i
aby ty mg spojrze na Syna Boga jak na cao. Ale wpierw spjrz na otarz w swym wybranym domu i
zobacz, co na nim zoye, aby mi zaoferowa. Jeli s to ciernie, ktrych kolce mocno si byszcz w
krwistoczerwonym wietle, ciao jest wtedy twoim wybranym domem i oferujesz mi oddzielenie. A jednak
tych cierni ju nie ma. Przyjrzyj si teraz im jeszcze dokadniej, a zobaczysz, e twj otarz nie jest ju duej
tym, czym by.
Ty wci patrzysz oczami ciaa, a one mog widzie tylko ciernie. Jednak poprosie o inny wzrok i
otrzymae go. Ci, ktrzy uznaj cel Ducha witego za swj wasny, wspdziel rwnie jego widzenie. I
to, co umoliwia Mu widzenie Jego celu, ktry lni teraz na kadym otarzu, naley tak do samo ciebie, jak i
do Niego. On nie widzi obcych; tylko prawdziwie umiowanych i szczerze miujcych przyjaci. On nie
widzi cierni, a jedynie lilie, janiejce w agodnym blasku pokoju, ktry opromienia wszystko, na co On
patrzy i co kocha.
W t Wielkanoc spjrz na swego brata innymi oczami. Przebaczye mi. A jednak nie mog uywa
twego daru z lilii, kiedy ty ich nie widzisz. Ani ty nie moesz uy tego, co ci daem, jeli tego nie
wspdzielisz. Dar widzenia Ducha witego nie jest bahym darem ani zabawk, ktr pobawisz si przez
chwil i odkadasz na bok. Posuchaj, usysz to uwanie i nie myl o tym jak tylko o nie, beztroskiej myli
angaujcej gr wyobrani, albo o zabawce, ktr podnosisz od czasu do czasu, a potem odkadasz. Jeli
bowiem tak uczynisz, takim to dla ciebie bdzie.
Masz teraz dar duchowego widzenia, dziki ktremu moesz spojrze poza wszystkie iluzje. Zosta on
tobie dany aby nie widzia cierni, obcych, ani adnych przeszkd dla pokoju. Lk przed Bogiem jest teraz
dla ciebie niczym. Kt obawia si spojrze na iluzje, wiedzc, e obok niego stoi jego zbawiciel? Wraz z
nim, twoje widzenie duchowe stao si najwiksz moc obracania w niwecz iluzji, jak mg da Sam Bg.
Bowiem to, co Bg da Duchowi witemu, ty otrzymae. Syn Boga spoglda na ciebie, oczekujc swego
uwolnienia. Albowiem poprosie i zostaa ci dana sia, aby mg spojrze na t ostatni przeszkod i nie
zobaczy ani cierni, ani gwodzi krzyujcych Syna Boga i koronujcych go na krla mierci.
Twj wybrany dom jest po drugiej stronie, poza zason. Zosta dla ciebie starannie przygotowany i jest
ju gotowy, by ci teraz przyj. Nie zobaczysz go oczami ciaa. Jednak masz wszystko, czego potrzebujesz.
Twj dom wzywa ci od momentu, gdy nasta czas, ani te nigdy nie dziao si tak, by cakowicie nie
sysza tego woania. Syszae je, ale nie wiedziae jak patrze, ani gdzie patrze. A teraz wiesz. W tobie
ley wiedza, przygotowana do ujawnienia i uwolniona od wszelkiego przeraenia, ktre utrzymywao j w
ukryciu. W mioci nie ma lku. Pie Wielkanocy jest radosnym refrenem, w ktrym piewa si o tym, e
Syn Boga nigdy nie zosta ukrzyowany. Wzniemy razem nasze oczy, nie w lku, lecz w wierze. I nie bdzie
w nas lku, albowiem w naszym widzeniu duchowym nie bdzie adnych iluzji, ale bdziemy widzie tylko
ciek wiodc do otwartych bram Nieba, domu, ktry wspdzielimy w ciszy i w ktrym mieszkamy w
agodnoci i pokoju, razem, jako jedno.
Czy nie chciaby, aby twj wity brat ci tam zaprowadzi? Jego niewinno owietli ci drog,
ofiarowujc ci swe wiato, ktre stanie si twym przewodnikiem, oraz niezawodn ochron, promieniejc
ze witego otarza znajdujcego si w jego wntrzu, na ktrym zoye lilie przebaczenia. Pozwl, aby on
sta si dla ciebie zbawicielem od iluzji i spjrz na niego tym nowym wzrokiem, ktry spoglda na lilie i
przynosi ci rado. Idziemy poza zason lku, owietlajc sobie wzajemnie drog. wito, ktra nas
prowadzi, jest wewntrz nas, podobnie jak nasz dom. Tak wic znajdziemy to, co zamierzalimy znale,
dziki Temu, Ktry nas prowadzi.
265
To jest droga do Nieba i do pokoju Wielkanocy, w ktrym czymy si w radosnej wiadomoci, e Syn
Boga zmartwychwsta z przeszoci i przebudzi si do teraniejszoci. Teraz jest wolny, nieograniczony w
swej komunii ze wszystkim, co jest w jego wntrzu. Teraz lilie jego niewinnoci s nietknite przez win i
doskonale chronione, jednakowo przed chodem lku jak i przed zwidnitym urokiem grzechu. Twj dar
ocali go od cierni i gwodzi, a jego silne rami moe teraz swobodnie i bezpiecznie przeprowadzi ci
poprzez nie i poza nie. Id z nim teraz radujc si, albowiem zbawiciel od iluzji przyszed aby ci powita i
poprowadzi do domu.
Oto jest twj zbawiciel i twj przyjaciel, uwolniony od krzya dziki twojemu duchowemu widzeniu i
gotw by poprowadzi ci teraz tam, gdzie chciaby by. On ci nie opuci ani nie porzuci swego zbawiciela
od blu. Zarwno ty jak i twj brat razem pjdziecie z radoci drog niewinnoci, piewajc, gdy tylko
ujrzycie otwarte bramy Niebios i rozpoznajecie dom, ktry was wezwa. Daj radonie swemu bratu wolno i
si, aby ci tam poprowadzi. I przyjd przed jego wity otarz, gdzie ta sia i wolno ju czeka, aby
zaoferowa i otrzyma jasn wiadomo, ktra zaprowadzi ci do domu. Ta lampa, ktre jest w tobie, pali
si dla twojego brata. A rce, ktre day j jemu, powiod ci poza lk, do mioci.
266
zewntrz, a ty jeste zdany na jego ask. Ten wiat jest bezlitosny, i gdyby naprawd by na zewntrz ciebie,
wtedy bez wtpienia miaby powd, aby by przeraonym. Jednak to ty uczynie go bezlitosnym, a teraz,
gdy brak litoci zdaje si tobie przyglda, moe on zosta naprawiony.
Kto moe dugo pozostawa bezbonym w witym zwizku? wiat, ktry widz wici, stanowi z nimi
jedno, tak samo jak wiat, na ktry patrzy ego, jest do niego podobny. wiat, ktry widz wici, jest
pikny, gdy widz oni w nim swoj niewinno. Nie mwili mu, czym on jest, ani nie czynili adnych
przystosowa, tak aby pasoway do ich nakazw. Tylko agodnie zapytali go, szepczc: Czym jeste? A
Ten, ktry czuwa nad caym postrzeganiem, odpowiedzia. Nie uznawaj osdu tego wiata za odpowied na
pytanie: Czym jestem? Ten wiat wierzy w grzech, lecz wiary, ktra go wytworzya takim, jakim go
widzisz, nie ma na zewntrz ciebie.
Nie staraj si przystosowywa Syna Boga do jego obkania. Jest w nim obcy przybysz, ktry zabka
si wdrujc nierozwanie i wszed do domu prawdy, ale ktry stamtd odejdzie. Przyby bez celu, lecz nie
pozostanie w blasku wiata, ktre zaoferowa ci Duch wity, a ty przyje. Albowiem tam w obcy
przybysz staje si bezdomny, a ty jeste mile widziany. Nie pytaj tego przejezdnego, obcego przybysza,
,,Czym jestem?. On jest jedynym w caym wszechwiecie, ktry tego nie wie. Jednak to jego wanie o to
pytasz i do jego odpowiedzi chciaby si dostosowa. Ta jedna dzika myl, zacieka w swej arogancji, a
jednak tak marna i nic nie znaczca, e przemyka przez wszechwiat prawdy zupenie niezauwaona, staje
si twym przewodnikiem. To do niej si zwracasz, pytajc o znaczenie wszechwiata. I tej jedynej lepej
istoty w caym widzcym wszechwiecie prawdy pytasz: Jak naley patrze na Syna Boga?
Czy ktokolwiek prosi o dokonanie osdu tego, kto nie potrafi osdza? I gdyby tak uczyni, czy
uwierzyby w odpowied i dostosowa si do niej tak, jak gdyby bya prawd? wiat, na ktry spogldasz,
jest odpowiedzi, jak tobie ta lepa istota daa, ty za nadae jej moc takiego przystosowania tego wiata,
aby uczyni t odpowied prawdziw. Zapytae ten podmuch szalestwa o znaczenie twego bezbonego
zwizku i przystosowae w zwizek do jego obkanej odpowiedzi. Jak bardzo ci to uszczliwio? Czy
wyszede na spotkanie swego brata z radoci, by pobogosawi Syna Boga i czy podzikowae mu za cae
szczcie, ktre ci da? Czy rozpoznae swego brata jako wieczny dar Boga dla ciebie? Czy ujrzae
wito, ktra janieje zarwno w tobie jak i twym bracie, abycie bogosawili si nawzajem? Taki jest cel
twojego witego zwizku. Nie pro o rodki jego osignicia tej jednej lepej istoty, ktra wci chciaaby,
aby by on bezbony. Nie dawaj jej mocy dla przystosowywania rodkw i celu.
Winiowie skuci przez lata cikimi acuchami, wygodniali i wychudzeni, sabi i wyczerpani, z
oczami tak dugo wpatrzonymi w ciemno, e nie pamitaj wiata, nie skacz z radoci w chwili, gdy
zostaj uwolnieni. Zrozumienie tego, czym jest wolno, zabiera im troch czasu. Szukae, ale sabo, w
tumanach kurzu i znalaze do twego brata, niepewny czy j puci, czy uchwyci ycie tak dugo
zapomniane. Wzmocnij swj uchwyt i podnie oczy na swego silnego towarzysza, w ktrym tkwi sens twojej
wolnoci. Wydawao si, e zosta on obok ciebie ukrzyowany. Jednake jego wito pozostaa nietknita
i doskonaa i wejdziesz w tym dniu wraz z nim do Raju i poznasz pokj Boga.
Taka jest moja wola wobec ciebie i twego brata oraz wola wobec kadego z was, ktr chciabym, by
kady z was wyraa wobec drugiego i wobec siebie samego. Wola ta przedstawia sob jedynie wito i
czenie si bez granic. Bo czyme jest Niebo jak nie zjednoczeniem, bezporednim i doskonaym,
niezakrytym zason lku? Tutaj jestemy jednoci, spogldajc na siebie nawzajem oraz przygldajc si
samym sobie z cakowit agodnoci. Tutaj wszystkie myli o jakimkolwiek oddzieleniu midzy nami staj
si niemoliwe. Ty, ktry bye winiem w oddzieleniu, teraz zostajesz uwolniony w Raju. I tutaj chciabym
si z tob zjednoczy mj przyjacielu, mj bracie, moja Jani.
Twj dar dla twego brata da mi pewno, e nasze zjednoczenie nastpi niebawem. Wspdziel wic ze
mn t wiar i wiedz, e jest ona uzasadniona. W doskonaej mioci nie ma lku, poniewa mio taka nie
zna grzechu i musi patrze na innych tak jak na sam siebie. Patrzc z miosierdziem do wewntrz, czeg
moe si lka na zewntrz? Niewinni widz bezpieczestwo, a ci, ktrzy maj czyste serce, widz Boga w
Jego Synu i oczekuj od Syna, e doprowadzi ich do Ojca. Gdzie indziej mogliby i, jak nie tam, gdzie
chc by? Ty i twj brat bdziecie teraz nawzajem prowadzi si do Ojca i bdzie to tak pewne, jak to, e
Bg stworzy Swego Syna witym i takim go zachowa. W twoim bracie jest wiato wiecznej Boej
obietnicy twej niemiertelnoci. Ujrzyj w nim bezgrzeszno, a lk nie bdzie mg pojawi si w tobie.
267
268
wszystkim innym i pragnc jedynie tego, aby Jego prawa byy doskonale spenione zarwno w nich jak i we
wszystkich ich braciach. Czy mylisz, e gdy to si zdarzy, bdziesz odpoczywa bez nich? Nie mgby
pozostawi adnego z nich na zewntrz, tak jak i ja nie mgbym pozostawi tam ciebie i zapomnie czci
mnie samego.
Moe si zastanawiasz, jak moesz trwa w pokoju, jeli, gdy jeste w czasie, jest tak wiele do
zrobienia, zanim droga do pokoju zostanie otwarta. By moe wydaje ci si to niemoliwe. Lecz zapytaj sam
siebie, czy jest moliwe, aby Bg mia plan twojego zbawienia, ktry nie dziaa. Kiedy ju zaakceptujesz
Jego plan, jako jedyn funkcj, ktr chciaby wypenia, nie bdzie niczego takiego, czego Duch wity
nie zorganizowaby dla ciebie, bez wysiku z twej strony. On pjdzie przed tob prostujc tw ciek i nie
pozostawiajc na twej drodze adnych kamieni, o ktre mgby si potkn, ani przeszkd zagradzajcych
ci drog. Nic, czego potrzebujesz, nie bdzie ci odmwione. Kada pozorna trudno po prostu rozpuci si,
zanim na ni natrafisz. Nie musisz o niczym myle, ani troszczy o cokolwiek, z wyjtkiem tego jedynego
celu, ktry chcesz speni. Tak jak by on ci dany, takie te bdzie jego spenienie. Boska gwarancja bdzie
obowizywa wbrew wszelkim przeszkodom, albowiem opiera si ona na pewnoci, a nie na ewentualnoci.
Opiera si na tobie. A co moe by bardziej pewne od Syna Boga?
269
Patrzysz na kad wit chwil jak na odrbn chwil czasu. Ale ona nigdy si nie zmienia. Wszystko,
co kiedykolwiek w sobie zawieraa lub bdzie zawiera, jest tu, wanie teraz. Przeszo nic jej nie odbiera
ani przyszo niczego wicej jej doda nie moe. Tu jest zatem wszystko. Tu jest pikno twojego zwizku,
w ktrym rodki i cel pozostaj ju teraz w doskonaej harmonii. Tu doskonaa wiara, ktr pewnego dnia
zaoferujesz swemu bratu, jest ci ju oferowana; tutaj bezgraniczne przebaczenie, ktre mu dasz, jest ci ju
dane, a oblicze Chrystusa, ktre kiedy ujrzysz, ju jest widziane.
Czy moesz ocenia dawc daru takiego jak ten? Czy zamieniby ten dar na jaki inny? Ten dar
przywraca prawa Boe twej pamici. A samo ich przypomnienie sprawia, e musisz zapomnie te prawa,
ktre czyniy ci winiem blu i mierci. Tego daru nie ofiaruje ci ciao twego brata. Zasona, ktra ukrywa
ten dar, ukrywa rwnie jego dawc. On sam jest darem, a jednak o tym nie wie. Ty te o tym nie wiesz. A
jednak uwierz, e Ten, ktry widzi w dar w tobie i w twoim bracie, zaoferuje go i odbierze dla was obu. I
przez Jego duchowe widzenie ujrzysz ten dar, a poprzez jego zrozumienie rozpoznasz go i pokochasz go jako
co, co naley do ciebie.
Bd pocieszony i poczuj, e Duch wity czuwa nad tob z mioci i doskonaym zaufaniem do tego,
co widzi. On zna Syna Boga i wspdzieli pewno swego Ojca co do tego, e wszechwiat spoczywa w jego
agodnych doniach bezpiecznie i w pokoju. Rozwamy teraz, czego musi si on nauczy, by wspdzieli
zaufanie, ktre jego Ojciec w nim pokada. Czyme on jest, e Stwrca wszechwiata wie, i powinien mu
go powierzy i e ten wszechwiat jest bezpieczny? Przecie on nie widzi siebie takim, jakim go zna jego
Ojciec. A jednak jest niemoliwe, aby zaufanie Boga byo niewaciwie umiejscowione.
270
wityni Ducha witego nie jest ciao, lecz zwizek. Ciao jest odizolowan drobin ciemnoci,
ukryt, tajn komnat, malutk kropeczk bezsensownej tajemnicy, nie majcym adnego znaczenia
ogrodzeniem, uwanie strzeonym, ale nie ukrywajcym niczego. Tutaj, w ciele, bezbony zwizek ucieka
od rzeczywistoci i szuka okruchw, aby utrzyma si przy yciu. Tutaj chciaby on przycign swych braci,
utwierdzajc ich w swym bawochwalstwie. Tutaj jest bezpiecznie, poniewa tu nie moe wstpi mio.
Duch wity nie buduje Swych wity tam, gdzie mio nigdy nie moe by obecna. Czy Ten, ktry widzi
oblicze Chrystusa, miaby wybra na Swj dom jedyne miejsce w caym wszechwiecie, gdzie nie mona
ujrze mioci?
Nie moesz uczyni ciaa wityni Ducha witego i nigdy nie bdzie ono siedzib mioci. Jest ono
domem bawochwalcy i domem potpienia mioci. Albowiem tutaj mio jest uczyniona przeraajc, a
nadzieja zostaje porzucona. Nawet te boki, ktre s tutaj czczone, okryte s tajemnic oraz utrzymywane w
oddzieleniu od swoich czcicieli. Oto jest witynia powicona nieistnieniu zwizkw i brakowi moliwoci
powrotu. Tutaj tajemnica oddzielenia jest postrzegana z respektem i utrzymywana w czci. To, czego by
Bg nie chcia, jest tutaj przed Nim chronione. Jednak zupenie nie zdajesz sobie sprawy z tego, e to,
czego nie chciaby widzie w swoim bracie i czego si boisz, sprawia, e Bg wydaje ci si przeraajcy i
pozostaje dla ciebie nieznany.
Bawochwalcy zawsze boj si mioci, nic bowiem tak mocno ich nie przeraa jak nadejcie mioci.
Niech tylko mio zbliy si do nich, pomijajc ciao, jak to z pewnoci uczyni, a oni ju wycofuj si z
lkiem, czujc jak pozornie mocne fundamenty ich wasnej wityni zaczynaj si trz i rozlunia. Bracie,
ty dygoczesz wraz z nimi. Jednak to, czego si lkasz, jest tylko zwiastunem ucieczki. To mroczne miejsce
nie jest twoim domem. Twoja witynia nie jest niczym zagroona. Nie jeste ju duej bawochwalc. Cel
Ducha witego mieci si bezpiecznie w twoim zwizku, a nie w twoim ciele. Ty ucieke od ciaa. Tam,
gdzie ty jeste, ciao przedosta si nie moe, bowiem Duch wity zbudowa tam Swoj wityni.
Nie ma rnych rodzajw zwizkw. One po prostu albo istniej albo ich nie ma. Bezbony zwizek to
aden zwizek. Jest on stanem izolacji, ktry wydaje si by tym, czym nie jest. Nic ponadto. W chwili, gdy
ta szalona idea, aby uczyni bezbonym twj zwizek z Bogiem, wydaa si tobie moliwa, wszystkie twoje
zwizki straciy swj sens. W tej bezbonej chwili czas zosta zrodzony i powstay ciaa, by pomieci t
obkan ide i sprawi, by staa si zudzeniem rzeczywistoci. Zatem idea ta wydawaa si mie dom, ktry
trwa przez krtk chwil w czasie i mieci j w sobie, po czym znikn. Co bowiem mogoby pomieci t
sprzeciwiajc si rzeczywistoci szalon ide duej ni tylko przez chwil?
Boki musz znikn, nie pozostawiajc za sob adnego ladu. Bezbona chwila ich pozornej mocy
jest tak drobna i nietrwaa, jak patek niegu, lecz brak jej jego pikna. Czy chcesz tego substytutu wiecznego
bogosawiestwa witej chwili i jej nieograniczonej dobroczynnoci? Czy wolisz wrogo bezbonego
zwizku, pozornie tak potnego i tak gboko niezrozumianego, oraz tak mocno inwestujcego w faszyw
atrakcyjno, od witej chwili, ktra oferuje ci pokj i zrozumienie? Od wic na bok swe ciao i wykrocz
spokojnie poza nie, powstajc, by powita to, czego naprawd chcesz. A gdy bdziesz ju w Jego wityni,
nie ogldaj si wstecz na to, z czego si obudzie. Albowiem adne iluzje nie mog pociga umysu, ktry
wykroczy poza te iluzje i pozostawi je daleko za sob.
wity zwizek odzwierciedla prawdziwy zwizek Syna Boga ze swym Ojcem w prawdziwej
rzeczywistoci. Duch wity w nim spoczywa, majc pewno, e zwizek ten bdzie trwa wiecznie. Jego
mocna podstawa jest wiecznie podtrzymywana przez prawd, a mio opromienia go agodnym umiechem
oraz czuym bogosawiestwem, oferujc je temu, co do niej naley. Tutaj bezbona chwila zostaje radonie
wymieniona na wit chwil bezpiecznego powrotu. Tutaj droga do prawdziwych zwizkw jest wci
otwarta, ta droga, ktr ty i twj brat podacie razem, pozostawiajc ciao z wdzicznoci za sob i
odpoczywajc w Wiecznych Ramionach. Ramiona Mioci s otwarte, aby ci przyj i da ci pokj na
zawsze.
Ciao jest bokiem ego; wiara w grzech wytworzya ciao a potem dokonaa jego projekcji na zewntrz.
To wytwarza co, co wydaje si by cielesnym murem zbudowanym wok umysu, utrzymujcym go
winiem w tej malutkiej kropeczce przestrzeni i czasu, dunikiem mierci, ktremu zostaa dana jedynie
chwila aby westchn, zasmuci si oraz umrze ku czci swego pana. I ta bezbona chwila wydaje si by
yciem; chwil rozpaczy, ma wysp suchego piasku, pozbawion wody i opart niepewnie na zapomnieniu.
Tutaj Syn Boga zatrzymuje si na czas krtki, by ofiarowa swe oddanie bokom mierci, a potem umrze.
Tutaj jest on bardziej martwy ni ywy. Jednak tutaj dokonuje on rwnie ponownego wyboru pomidzy
271
bawochwalstwem a mioci. Tutaj jest mu dane wybra pomidzy tym, czy spdzi t chwil na wyraaniu
uznania dla ciaa, czy te pozwoli sobie na uwolnienie od niego. Tutaj moe on przyj wit chwil,
zaoferowan mu aby zastpi bezbon chwil, ktr wybra wczeniej. Tutaj te moe on si nauczy, e
zwizki s jego zbawieniem, a nie jego fatum.
Ty, ktry si tego uczysz, moesz wci by ogarnity lkiem, lecz nie jeste ju unieruchomiony.
wita chwila ma teraz dla ciebie wiksz warto ni jej pozorny bezbony odpowiednik, a ty ju zdye
si nauczy, e w rzeczywistoci chcesz tylko jednego. To nie jest czas na smutek. By moe jest to czas
zamieszania, ale na pewno nie jest to czas zniechcenia. Pozostajesz w prawdziwym zwizku i zwizek ten
ma sens. Jest on tak podobny do twego prawdziwego zwizku z Bogiem, jak rwne sobie rzeczy s podobne
do siebie. Bawochwalstwo naley do przeszoci i teraz jest bez znaczenia. By moe wci jeszcze
obawiasz si troch swego brata; by moe jaki cie lku przed Bogiem jeszcze w tobie pozostaje. C to
jednak jest dla tych, ktrym zosta dany prawdziwy zwizek poza ciaem? Czy mona ich dugo
powstrzymywa przed spojrzeniem na oblicze Chrystusa? I czy mog oni dugo sami sobie odmawia
pamitania ich zwizku ze swym Ojcem oraz utrzymywa pami Jego Mioci z dala od swej wiadomoci?
272
Widzenie przystosowuje si do pragnie, albowiem to, co si widzi, jest zawsze wtrne wobec pragnienia. I
jeli widzisz ciao, wybrae osd, a nie widzenie duchowe. Albowiem widzenie duchowe, tak samo jak
zwizki, nie podlega rnicowaniu czy hierarchizacji. Albo widzisz, albo nie widzisz.
Ten, kto widzi ciao swego brata, osdzi go i go nie widzi. W rzeczywistoci nie widzi go jako
grzesznego; on go w ogle nie widzi. Jest on bowiem niewidzialny w mrokach grzechu. W ciemnociach
mona go sobie tylko wyobrazi, i to wanie tutaj iluzje, ktre masz na jego temat, nie wspieraj jego
rzeczywistoci. Tutaj iluzje i rzeczywisto trzyma si w oddzieleniu. Tutaj iluzje nigdy nie s sprowadzane
do prawdy, lecz zawsze s przed ni ukrywane. I tutaj, w ciemnociach, wyobraasz sobie rzeczywisto
swego brata jako ciao, ktre pozostaje w bezbonych zwizkach z innymi ciaami, suc przez czas pewien
sprawie grzechu, dopki nie umrze.
Jest istotna rnica pomidzy tymi daremnymi wyobraeniami a widzeniem duchowym. Owa rnica
midzy nimi nie ley w nich samych, lecz w ich celu. Jedno i drugie to tylko rodki, kady odpowiedni dla
celu, do ktrego jest uyty. Jednak jedno z nich nie moe suy celowi drugiego, albowiem kade z nich jest
wyborem celu dokonanym na rzecz tego celu. Kade z nich jest bez znaczenia w oderwaniu od celu, dla
ktrego zostao zamierzone, ani te nie jest cenione jako co oddzielnego w oderwaniu od tego zamiaru.
rodki wydaj si prawdziwe, poniewa ceniony jest cel. A aden osd nie ma wartoci, chyba e celem jest
grzech.
Na ciao nie mona patrze inaczej ni poprzez osd. Spostrzeganie ciaa jest oznak, e brakuje ci
widzenia duchowego, oraz e odmwie przyjcia rodkw, ktre Duch wity oferuje ci, aby suyy Jego
celowi. Jak wity zwizek moe osign ten cel za porednictwem rodkw grzechu? Sam nauczye si
osdza; natomiast widzenia wzrokiem niefizycznym trzeba si uczy od Tego, ktry chciaby anulowa
wszystko to, czego ty nauczae. Jego widzenie duchowe nie moe dotyczy ciaa, poniewa to widzenie nie
moe przyglda si grzechowi. I w ten sposb prowadzi ci ono ku rzeczywistoci. Twj wity brat,
ktrego widok stanowi twoje uwolnienie, nie jest iluzj. Nie prbuj widzie go w ciemnoci, poniewa w
ciemnoci twoje wyobraenia o nim bd si wydawa rzeczywiste. Zamkne oczy, aby nie dopuci go do
siebie. Taki by twj cel i dopki ten cel bdzie wydawa si mie dla ciebie znaczenie, bdziesz ocenia
rodki do jego osignicia jako godne widzenia i w ten sposb nie bdziesz widzie.
Twoje pytanie nie powinno brzmie, Jak mam widzie mojego brata bez ciaa? Zapytaj jedynie, Czy
naprawd chc go widzie bezgrzesznym? I gdy pytasz o to, nie zapominaj, e jego bezgrzeszno jest
twoim uwolnieniem od lku. Zbawienie jest celem Ducha witego. rodkiem jest zdolno widzenia
wzrokiem niefizycznym. Albowiem to, czemu przyglda si to widzenie, jest bezgrzeszne. Nikt, kto kocha,
nie moe osdza i wwczas to, co widzi, jest wolne od potpienia. I tego, co widzi, sam nie wytworzy, bo
zostao mu to dane, tak samo jak zostaa mu dana zdolno duchowego widzenia, ktra umoliwia mu
prawdziwe widzenie.
273
wszystkich, ktrzy prosz o niego prawdziwie go pragnc, ze szczeroci celu wspdzielonego z Duchem
witym i pozostajcego w jednoci z Tym, na ktrym zbawienie si opiera. Wyra wic ch, aby ujrze
swego brata bezgrzesznym, aby Chrystus mg pojawi si w twoim widzeniu i da ci rado. I nie nadawaj
wartoci ciau twego brata, ktre utrzymuje jego iluzje na temat tego, czym on jest. Jego pragnieniem jest
widzenie wasnej bezgrzesznoci, tak jak jest to rwnie twym pragnieniem. I bogosaw Syna Boga w twym
zwizku, a nie upatruj w nim tego, co z niego uczynie.
Duch wity gwarantuje, e to, czego Bg chcia i co da tobie, bdzie twoje. To jest teraz twym celem,
za zdolno widzenia wzrokiem niefizycznym, ktra czyni ten cel twoim, jest ju gotowa do tego, aby ci j
da. Masz tak zdolno widzenia, ktra umoliwia ci, by nie widzia ciaa. I gdy spojrzysz na swego brata,
zobaczysz otarz ku czci twego Ojca, wity jak Niebo, janiejcy promienn czystoci oraz poyskujcy
lnicymi liliami, ktre na nim zoye. Co moesz ceni bardziej ni to? Dlaczego mylisz, e ciao jest
lepszym domem, bezpieczniejszym schronieniem dla Boego Syna? Dlaczego wolisz patrze na ciaa ni na
prawd? Jak mona opowiada si za machin zniszczenia i wybiera j, by zastpowaa wity dom, ktry
oferuje Duch wity i w ktrym zamieszka On z tob?
Ciao jest znakiem saboci, podatnoci na zranienie i utraty mocy. Czy taki zbawiciel moe ci pomc?
Czy bdc w niedoli i potrzebie zwracaby si o pomoc do bezradnoci? Czy zwracanie si o si do tego, co
jest aonie mae, jest waciwym wyborem? Osd bdzie wydawa si czyni sabym twego zbawiciela.
Jednak to wanie ty potrzebujesz jego siy. Nie ma adnego problemu, wydarzenia, czy sytuacji, adnego
dylematu, ktrego by zdolno widzenia wzrokiem duchowym nie rozwizaa. Wszystko, co jest objte tym
widzeniem, zostaje odkupione. Albowiem to widzenie nie odbywa si za pomoc twego wzroku i niesie ze
sob prawa umiowane przez Tego, Ktrego wzrokiem dokonuje si to widzenie.
Wszystko to, co to widzenie ogarnia, trafia agodnie na swoje miejsce, zgodnie z prawami
sprowadzonymi tam za pomoc Jego cichego i pewnego wzroku. Zakoczenie wszystkiego, na co On
spoglda, jest zawsze pewne. Albowiem wypeni ono Jego cel, widziany w niezmodyfikowanej formie i
doskonale dostosowanej do tego, by go speni. Destrukcyjno staje si dobrotliwa, a grzech zostaje
obrcony w bogosawiestwo pod wpywem Jego agodnego spojrzenia. Czy oczy ciaa s zdolne
postrzega z moc naprawiania? Takie oczy przystosowuj si do grzechu, niezdolne by go przeoczy w
adnej formie, widzc go wszdzie i we wszystkim. Gdy bdziesz patrzy jego oczami, wwczas wszystko
przed tob stanie si potpione. Nigdy nie zobaczysz nimi tego wszystkiego, co mogoby ci zbawi. Twj
wity zwizek, rdo twojego zbawienia, zostanie pozbawiony znaczenia, a jego najwitszemu celowi
zostan odebrane rodki do jego osignicia.
Osd jest jedynie zabawk, zachciank, bezsensownym narzdziem uywanym do zabawy w bah gr
w mier, ktra jest rozgrywana w twojej wyobrani. Lecz zdolno widzenia wzrokiem niefizycznym
ustawia wszystkie rzeczy na waciwym miejscu, doprowadzajc agodnie do dobrotliwego i yczliwego
wadania nimi za pomoc praw Nieba. A co by byo, gdyby rozpozna, e wiat ten jest halucynacj? A co by
byo, gdyby naprawd zrozumia, e to ty go wytworzye? A co by byo, gdyby sobie uwiadomi, e ci,
ktrzy wydaj si chodzi po nim, aby grzeszy i umiera, atakowa, mordowa i niszczy samych siebie, s
cakowicie nierzeczywici? Czy mgby wierzy w to, co widzisz, gdyby zaakceptowa iluzoryczno tego
wiata? I czy by to wtedy w ogle widzia?
Halucynacje znikaj, kiedy zostaje rozpoznane, czym s. Na tym polega uzdrowienie i wanie to jest
lekarstwem. Nie wierz w te halucynacje, a one odejd. I wszystko co musisz zrobi, to tylko rozpozna, e to
wanie ty je wytworzye. Kiedy ju zaakceptujesz ten prosty fakt i odbierzesz im moc, ktr im dae,
zostajesz od nich uwolniony. Jedno jest pewne: halucynacje su jakiemu celowi i gdy ten cel nie jest ju
duej aktualny, wwczas znikaj. Dlatego te pytaniem, jakie musisz sobie zada, nie jest to, czy chcesz tych
halucynacji, lecz jest nim zawsze to, czy chcesz celu, ktremu su. Ten wiat wydaje si domaga wielu
celw, z ktrych kady jest odmienny i inaczej oceniany. Jednak wszystkie te cele s takie same. Trzeba
podkreli raz jeszcze, e nie istnieje na tym wiecie aden porzdek121, lecz tylko pozorna hierarchia
wartoci.
Moliwe s tylko dwa cele. Jednym z nich jest grzech, a drugim jest wito. Nie ma niczego
pomidzy, a ten cel, ktry wybierasz, okrela to, co widzisz. Albowiem to, co widzisz, jest tylko
odzwierciedleniem sposobu, ktry wybierasz, by speni swj cel. Halucynacje su spenieniu celu
121 Chodzi tu o uporzdkowanie wedug rodzajw, klas, podziaw opartych na rnicach, o stopniowanie wartoci, hierarch
wanoci, itp. Wedug Kursu cudw wszystko to w rzeczywistoci jest tym samym.
274
szalestwa. S one rodkiem, przez ktry zewntrzny wiat, bdcy projekcj dokonan z wewntrz,
przystosowuje si do grzechu i zdaje si wiadczy o jego realnoci. Mimo to, wci jest prawd, e nie ma
nic na zewntrz. Jednak to w tej nicoci zostaj wytworzone wszystkie projekcje. Albowiem to wanie
projekcja nadaje nicoci cae znaczenie, jakie ona ma.
Tego, co nie ma znaczenia, nie mona postrzega. Znaczenie zawsze najpierw patrzy do wewntrz, by
siebie odnale, a nastpnie spoglda na zewntrz. Zatem cae znaczenie, ktre nadajesz wiatu
zewntrznemu, musi odzwierciedla widok, ktry widziae wewntrz; lub jeszcze lepiej: to znaczenie musi
odzwierciedla fakt, czy w ogle widziae, czy te znowu tylko osdzie. Zdolno widzenia wzrokiem
niefizycznym jest rodkiem, przez ktry Duch wity tumaczy twoje koszmary senne na szczliwe sny;
twoje dzikie halucynacje, ktre pokazuj ci wszystkie przeraajce rezultaty wyimaginowanego grzechu,
przekada na spokojne i dodajce otuchy widoki, ktrymi chciaby je zastpi. Na te agodne obrazy i
dwiki spoglda si ze szczciem i syszy si je z radoci. One s Jego zamiennikami wszystkich
strasznych widokw i krzykliwych dwikw, ktre cel ego wprowadzi do twej przeraonej wiadomoci.
One odsuwaj si od grzechu, przypominajc ci, e nie jest on rzeczywistoci, ktra by ci moga przeraa,
oraz e bdy, ktre popenie, mona naprawi.
Kiedy spojrzae na to, co wydawao si przeraajce, oraz ujrzae, jak to przemienia si w widoki
pene pikna i pokoju; kiedy spojrzae na sceny przemocy i mierci i zobaczye, jak przemieniaj si w
spokojne krajobrazy ogrodw pod otwartym niebem, z czyst, yciodajn wod pync radonie obok nich
w taczcych strumykach, ktre nigdy nie wysychaj, kt wwczas jeszcze musiaby ci przekonywa do
przyjcia daru duchowego widzenia? A gdy to widzenie ju nadejdzie, kt mgby odmwi tego, co musi
nadej po nim? Pomyl przez chwil o tym: moesz ujrze wito, ktr Bg da Swemu Synowi. I nigdy
nie bdziesz musia ju myle, e masz jeszcze co innego do ogldania.
Powrt do spisu treci
275
Rozdzia 21
ROZUM I POSTRZEGANIE
Wstp
Projekcja wytwarza percepcj. Ten wiat, ktry widzisz, jest tym, co mu przekazae i niczym wicej.
Ale chocia nie jest niczym wicej, nie jest take niczym mniej. Zatem dla ciebie jest on wany. wiadczy o
twym stanie umysu, bdc zewntrznym obrazem stanu wewntrznego. To, co czowiek myli, to postrzega.
Zatem nie prbuj zmienia wiata, lecz postanw zmieni swe zdanie na temat tego wiata. Postrzeganie jest
skutkiem a nie przyczyn. Oto dlaczego stopniowanie trudnoci w cudach jest bez sensu. Wszystko, co jest
widziane wzrokiem niefizycznym122, jest uzdrowione i wite. Wszystko, co nie jest nim postrzegane, nic nie
znaczy. A tam, gdzie nie ma znaczenia i gdzie brak sensu, tam jest chaos.
Potpienie jest osdzeniem samego siebie i wanie to przypisujesz wiatu, dokonujc projekcji
potpienia. Jeli uznajesz wiat za potpiony, wwczas dostrzegasz tylko to, co uczynie, aby zrani Syna
Boga. Jeli widzisz klsk i katastrof, wwczas prbowae go ukrzyowa. Jeli widzisz wito i
nadziej, wtedy poczye si z Wol Boga aby uczyni go wolnym. Nie istnieje aden wybr poredni
midzy tymi dwiema decyzjami. I zobaczysz potwierdzenie dokonanego przez ciebie wyboru, uczc si na
jego podstawie rozpoznawa, ktr z tych dwch decyzji podje. wiat, ktry widzisz, jedynie pokazuje ci,
jak wiele radoci pozwolie sobie widzie w sobie i zaakceptowa jako swoj. I jeeli w tym tkwi jego sens,
wwczas moc, aby obdarzy go radoci, musi tkwi w tobie.
I. Zapomniana Pie
Nigdy nie zapominaj, e wiat, ktrzy widz lepi, musi by tylko wyobraony, poniewa to, jak on
rzeczywicie wyglda, jest im nieznane. Oni musz wnioskowa na temat tego co mona by tam ujrze
zawsze na podstawie dowodw porednich i potem rekonstruowa te wnioski, gdy potykaj si i upadaj z
powodu tego, czego nie rozpoznali. Mog rwnie bez szwanku przej przez otwarte drzwi, ktre, jak
myleli, byy zamknite. I tak jest wanie z tob. Ty nie widzisz. Przesanki do twych wnioskw s bdne,
dlatego potykasz si o kamienie, ktrych nie rozpoznajesz i upadasz. Jeste niezdolny do uwiadomienia
sobie, e moesz przej przez drzwi, ktre uwaae za zamknite, ale ktre stoj otworem przed twymi
niewidzcymi oczami, czekajc aby ci powita.
Jak gupie s prby okrelania, co mona by widzie zamiast tego. Nie jest konieczne, aby sobie
wyobraa, jak wiat musi wyglda. Najpierw trzeba co zobaczy, a dopiero potem rozpozna co to jest.
Mona ci pokaza, ktre drzwi s otwarte, a ty sam moesz spostrzec gdzie jest bezpiecznie; ktra droga
prowadzi do ciemnoci, a ktra do wiata. Osd zawsze prowadzi ci w faszywym kierunku, ale
postrzeganie wzrokiem niefizycznym wskazuje ci waciw drog. Dlaczego miaby zgadywa?
Nie ma potrzeby, aby uczy si poprzez bl. agodne lekcje natomiast s przyswajane radonie i chtnie
zapamitywane. Tego, co przynosi tobie szczcie, chcesz si uczy i nie zapominasz. To nie to chciaby
zakwestionowa. Twoim pytaniem jest to, czy rodki, ktre su do nauczania tego kursu, przynios tobie
rado, jak on obiecuje. Jeeli wierzysz, e tak, to jego uczenie si nie bdzie problemem. Nie jeste jeszcze
szczliwym uczniem, poniewa wci nie masz pewnoci, czy zdolno widzenia wzrokiem niefizycznym
(czyli widzenia duchowego) da ci wicej, ni daje osdzanie, a nauczye si ju, e obu tych rzeczy na raz
nie moesz mie.
lepi przyzwyczajaj si do swego wiata poprzez przystosowanie si do niego. Myl, e maj swoje
122 Przypomnijmy jeszcze raz przypis umieszczony ju w pierwszym rozdziale Tekstu, przytaczajc go w caoci: <W angielskim
oryginale uyto tu sowa vision. Uycie w tumaczeniu wyrazu widzenie, wizja, wzrok, wyobraenie, a nawet
objawienie, niczego nie wyjania i zastosowanie jednego z tych sw wymagaoby jego indywidualnego zdefiniowania i
podania tej definicji w jakim doczonym sowniku. Z treci ksiki wynika, e nie chodzi tu o widzenie wzrokiem
fizycznym, ale o siganie poza ten wiat, do Krainy Prawdy, ktra jest Krain Ducha. W przeciwiestwie do widzenia oczami
ciaa, jakim posuguje si ego, jest to widzenie wewntrzne raczej, ni zewntrzne. Dlatego najlepszym tumaczeniem wydaje
si zastosowanie okrele widzenie wzrokiem niefizycznym, widzenie duchowe czy wzrok duchowy, co rzecz od razu
wyjania i nie wymaga dodatkowej egzegezy.>
276
sposoby na ten wiat. Uczyli si ich, ale nie poprzez radosne lekcje, ale poprzez srog potrzeb (nakadania)
granic, ktrych, jak wierzyli, nie mogli przekroczy. Oni wci w to wierz, lekcje te s im drogie i trzymaj
si ich kurczowo, gdy nie potrafi widzie. Nie rozumiej, e to wanie te lekcje utrzymuj ich lepot. W
to naprawd nie wierz. I w ten sposb utrzymuj wiat, ktry nauczyli si widzie w swych urojeniach,
wierzc, e maj do wyboru albo to albo nic. Nienawidz wiata, ktrego uczyli si poprzez bl. I wszystko
co myl, e jest w nim, suy im do przypomnienia, e s niekompletni i mocno upoledzeni.
Zatem okrelaj swoje ycie i to gdzie yj, przystosowujc si do niego tak, jak myl, e musz i
obawiajc si utraci t odrobin, ktr maj. I tak jest z tymi, ktrzy uwaaj, e oni wszyscy, jak i
wszyscy ich bracia, maj ciaa. Prbuj dociera do siebie nawzajem i doznaj wci niepowodze.
Przystosowuj si do samotnoci, wierzc, e zachowa te ciaa, to zachowa t odrobin, ktr maj.
Posuchaj i sprbuj si zastanowi, czy przypomnisz sobie, o czym bdziemy teraz mwi.
Posuchaj moe uchwycisz jaki lad dawnego stanu, nie zapomnianego cakowicie; moe bdzie to
lad mglisty i niejasny, a jednak niezupenie nieznany, podobny do pieni, ktrej nazwy ju od dawna
zapomniae, a okolicznoci, w ktrych j syszae, s rwnie skryte w mrokach niepamici. Cao pieni
nie pozostaa z tob, ale osta si tylko may fragment jej melodii, nie zwizany z adn osob, miejscem, ani
niczym szczeglnym. Ale przypominasz sobie, wanie na podstawie tego maego fragmentu, jak liczna bya
ta pie, jak cudowne byo miejsce gdzie j syszae i jak kochae tych, ktrzy tam byli i suchali jej wraz z
tob.
Te zapamitane nuty s niczym. Jednak trzymae je przy sobie, nie dla nich samych, ale jako delikatne
przypomnienie tego, co doprowadzioby ci do paczu, gdyby tylko sobie przypomnia, jakie byo to dla
ciebie drogie. Mgby sobie to przypomnie, ale obawiasz si tego, wierzc, e utraciby ten wiat, ktrego
si od tamtej pory nauczye. A jednak wiesz, e nic, czego nauczye si w tym wiecie, nie jest nawet w
poowie tak drogie jak to. Posuchaj i sprawd czy pamitasz staroytn pie, ktr poznae tak dawno
temu i ktra bya dla ciebie bardziej droga, ni jakakolwiek inna melodia, ktrej si od tego czasu nauczye
ceni.
Poza ciaem, dalej ni soce i gwiazdy, poza wszystkim co widzisz i co jest ci znane, jest uk zotego
wiata, ktry rozciga si, gdy na patrzysz, w wielkie lnice koo. I cae to koo wypenia si wiatem
przed twymi oczami. Jego brzegi znikaj i nic ju w sobie nie mieszcz. wiato rozszerza si i obejmuje
sob wszystko, rozprzestrzeniajc si a do nieskoczonoci, wiecc zawsze, bez przerwy i bez
jakichkolwiek ogranicze. Wewntrz niego wszystko jest zczone w doskonaej cigoci. Nie mona sobie
wyobrazi niczego, co mogoby by na zewntrz, poniewa nie ma takiego miejsca, w ktrym tego wiata
by nie byo.
To jest duchowa wizja Syna Boga, ktrego dobrze znasz. Wanie tu jest to, co widzi ten, ktry zna
swego Ojca. Tu jest pami tego, czym jeste a jeste czci tego wszystkiego, ale z tym wszystkim w
sobie i doczony do tego wszystkiego z tak pewnoci, z jak wszystko jest doczone do ciebie.
Zaakceptuj t zdolno widzenia, ktra moe tobie pokaza wanie to, a nie ciao fizyczne. Znasz t
staroytn pie i to znasz j dobrze. Nic nigdy nie bdzie tobie tak drogie, jak ten pradawny hymn mioci,
ktry Syn Boga wci piewa swemu Ojcu.
I teraz lepi mog widzie, poniewa ta sama pie, ktr piewaj ku czci swego Stwrcy, gosi rwnie
ich chwa. lepota, ktr oni sami wytworzyli, nie oprze si pamici tej pieni. I bd si oni przyglda
wizji Syna Boga, przypominajc sobie kim jest ten, o ktrym piewaj. C moe by cudem, jak nie to
przypomnienie? I czy jest kto, kto by tego sobie nie przypomnia? wiato w jednym budzi to we
wszystkich. I kiedy widzisz je w swoim bracie, stajesz si przypomnieniem dla wszystkich.
277
wielki, aby go ponosi dla pokoju.
To jest jedyna rzecz, ktr musisz uczyni dla duchowego widzenia, szczcia, uwolnienia od blu i
cakowitej ucieczki od grzechu, a wszystko to bdzie ci dane. Powiedz tylko to, ale myl o tym bez
jakichkolwiek zastrzee, poniewa na tym polega moc zbawienia:
278
ciebie prosi, to utworzy miejsce dla prawdy. Nie prosi si ciebie, aby czyni to, co jest poza twym
rozumieniem. Wszystko, o co jeste proszony, to tylko pozwoli jej wej; jeste proszony tylko o to, by nie
przeszkadza temu, co si samo zdarzy; po prostu o to, aby rozpozna na nowo obecno tego, czego, jak
mylae, pozbawie si.
Wyra ch, chocia tylko na ma chwil, aby pozostawi twe otarze wolnymi od tego, co na nich
umiecie, a wwczas tego, co jest tam naprawd, nie bdziesz mg przeoczy. wita chwila nie jest
chwil tworzenia, ale chwil rozpoznania. Albowiem rozpoznanie nastpuje w oparciu o zdolno
duchowego widzenia i tylko wtedy, gdy zawiesi si wszelki osd. Tylko wtedy jest moliwe, aby spojrze do
wewntrz i zobaczy to, co tam musi by, wyranie widoczne i w peni niezalene od wnioskowania i osdu.
Usuwanie (bdnego rozpoznania) nie jest twoim zadaniem, ale od ciebie zaley, czy je powitasz z
zadowoleniem, czy te nie. Wiara i pragnienie id rka w rk, poniewa kady wierzy w to, czego pragnie.
Mwilimy ju, e to, jak ego sobie radzi, gdy chce, aby co byo zrobione, jest tylko jego pobonym
yczeniem. Nie ma lepszego pokazu mocy pragnienia, a zatem i wiary, ni taki, w ktrym ego sprawia, e
jego cele wydaj si prawdziwe i moliwe do realizacji. Wiara w to, co nierzeczywiste, prowadzi do takiego
przystosowania rzeczywistoci, aby nadawaa si do realizacji szalonych celw. Cele grzechu wywouj
postrzeganie przeraajcego wiata, ktry te cele usprawiedliwia. To, czego pragniesz, to zobaczysz. I jeli
rzeczywisto tego, czego pragniesz, jest faszywa, bdziesz podtrzymywa j przez nieuwiadamianie sobie
wszystkich przystosowa, ktre wprowadzie, aby uczyni j tak.
Gdy zaprzecza si duchowemu widzeniu, pomylenie przyczyny i skutku staje si nieuniknione. Teraz
celem staje si uczynienie niejasnym rozrnienia pomidzy przyczyn i skutkiem, co sprawia, e skutek
wydaje si by przyczyn. Ta pozorna niezaleno skutku umoliwia podtrzymywanie przekonania, e jest
on sam przez siebie ustanowiony i zdolny do suenia za przyczyn wydarze i uczu, ktre jego twrca, jak
myli, powoduje. Wczeniej mwilimy o twym yczeniu, aby stworzy swego wasnego stwrc i by jego
ojcem, a nie synem. To jest to samo yczenie. Syn jest Skutkiem, ktrego Przyczynie chciaby on zaprzeczy.
I w ten sposb wydaje si on by przyczyn, wytwarzajc rzeczywiste skutki. Nic nie moe powodowa
skutkw bez jakiej przyczyny i ich wzajemne pomieszanie jest tylko porak w ich zrozumieniu.
Jest niezbdne aby rozpozna, e to ty wytworzye wiat, ktry widzisz, jak i to, by rozpozna, e nie
stworzye siebie. To s te same bdy. Nic, co nie zostao stworzone przez twego Stwrc, nie ma adnego
wpywu na ciebie. I jeli mylisz, e to, co wytworzye, moe powiedzie ci co mylisz i czujesz,
utrzymujc sw wiar w to, wwczas zaprzeczasz swemu Stwrcy i wierzysz, e to ty wytworzye siebie.
Bowiem gdy mylisz, e wiat, ktry wytworzye, ma moc uczyni z tob to, czego on chce, pomylie Syna
z Ojcem, skutek ze rdem.
Stworzenia Syna s podobne do stworze jego Ojca. Jednak tworzc je, Syn nie oszukuje siebie, e jest
niezaleny od swego rda. Zjednoczenie z Nim jest rdem jego siy twrczej. Poza tym zjednoczeniem
nie ma on adnej mocy tworzenia, a to co wytwarza jest bez znaczenia. To niczego nie zmienia w stworzeniu,
zaley cakowicie od szalestwa swego wytwrcy i nie moe suy usprawiedliwianiu tego szalestwa.
Twj brat myli, e on wytworzy ten wiat z tob. W ten sposb zaprzecza on stworzeniu. Z tob myli, e
ten wiat, ktry wytworzy, wytworzy jego. W ten sposb zaprzecza on, e go wytworzy125.
Jednak prawd jest, e ty i twj brat bylicie obaj stworzeni przez waszego Ojca, ktry stworzy was
razem, jako jedno. Gdy uznajesz to, co dowodzi czego innego, zaprzeczasz caej swojej rzeczywistoci.
Ale jeeli przyznasz, e wszystko, co wydaje si sta midzy tob i twoim bratem, trzymajc was z dala od
siebie i w oddzieleniu od waszego Ojca, wytworzye w tajemnicy, wwczas przysza do ciebie chwila
uwolnienia. Wszystkie tego skutki znikaj, poniewa ich rdo zostao odkryte. To jest wanie ta pozorna
niezaleno ich rda ktra ci wizi. To jest ta sama pomyka, co mylenie, e jeste niezaleny od rda,
przez ktre zostae stworzony i ktrego nigdy nie opucie.
125 Cztery ostatnie zdania s w tekcie oryginalnym nastpujce: Your brother thinks he made the world with you. Thus he denies
creation. With you, he thinks the world he made, made him. Thus he denies he made it. Ten tekst moe si wydawa
niezrozumiay. Chodzi tu prawdopodobnie o to, e istniej rne poziomy rozumienia rzeczywistoci. Na najwyszym
poziomie, poziomie prawdy, istnieje tylko rzeczywisto stworzona przez Boga. Jednak podzia i odcicie si od Stwrcy
wytworzyo poziom, na ktrym wystpuje rzeczywisto wirtualna, czyli iluzoryczny wiat, wytworzony przez tych, ktrzy
zaprzeczyli swemu Stwrcy i sami uznali si za wytwrcw tego wiata. Pograjc si we wasnych, wytworzonych przez
siebie iluzjach i przystosowujc si do nich, uznali wasny wytwr za rzeczywisto, w ktrej tak si pogryli i zatopili, e
zapomnieli, i ten wiat jest ich dzieem. W ten sposb powsta najniszy poziom, na ktrym wydaje si im, e to wanie oni
s wytworem tego wiata, a nie odwrotnie. Na tym poziomie zupenie zapomnieli, e ani oni sami si nie stworzyli, ani wiat,
ktry wytworzyli, nie wytworzy ich.
279
280
objawu, ale u jego rda.
Ci, ktrzy chcieliby uwolni swoich braci od przywizania do ciaa, nie mog si ba. Oni wyrzekli si
rodkw wspomagajcych grzech, poprzez postanowienie, aby zezwoli na usunicie wszelkich ogranicze.
Poniewa pragn spojrze na swych braci w witoci, moc ich wiary i przekonania siga daleko poza ciao,
wspierajc duchowe widzenie i nie przeszkadzajc mu w aden sposb. Ale najpierw musz oni postanowi
rozpozna jak bardzo ich wiara ograniczya ich zrozumienie wiata, yczc sobie umieci jej moc gdzie
indziej, gdzie poznaliby inny punkt widzenia. Cuda, ktre nastpuj po tej decyzji, s take zrodzone z wiary.
Wszystkim, ktrzy postanawiaj odwrci wzrok od grzechu, jest dana zdolno duchowego widzenia i s
prowadzeni do witoci.
Ci, ktrzy wierz w grzech, musz myle, e Duch wity prosi o ofiar, poniewa uwaaj, e wanie
w taki sposb jest osigany ich cel. Bracie, Duch wity wie, e ofiara niczego nie daje. On nie tworzy
adnych umw. I jeli bdziesz zmierza do ograniczenia Go, wwczas Go znienawidzisz, poniewa si
boisz. Dar, ktry On ci da, znaczy wicej ni cokolwiek, co znajduje si po tej stronie Nieba. Chwila jego
rozpoznania jest ju w zasigu rki. Docz sw wiadomo do tego, co ju zostao doczone. Wiara, ktr
dajesz swemu bratu, moe tego dokona. Gdy Ten, Ktry kocha wiat, widzi go w twym imieniu, bez
postrzegania w nim najmniejszej odrobiny grzechu i widzi jego niewinno, ktra czyni ten widok tak
piknym, jak Niebo.
Twoja wiara w wyrzeczenie i ofiar daa im wielk moc w twoim widzeniu; ale ty nie uwiadamiasz
sobie, e wanie z tego powodu nie moesz widzie. Bowiem ofiara musi by dokonywana na ciele i przez
inne ciao. Sam umys nie mgby ani o ni prosi, ani jej otrzyma. Nie bardziej ni mogoby ciao. Zamiar
jej dokonania jest w umyle, ktry prbuje uy ciaa, aby wykorzysta w rodek wspomagajcy grzech, w
ktry umys wierzy. Zatem zczenie umysu z ciaem jest nieuchronnym przekonaniem tych, ktrzy ceni
grzech. Tak wic ofiara jest niezmiennie sposobem ograniczania, a przez to sposobem wywoywania
nienawici.
Czy mylisz, e Duch wity si tym przejmuje? On nie daje niczego, od czego jego celem jest
odcign ci. Mylisz, e On by ci chcia pozbawi czego dla twego dobra. Ale dobro i pozbawienie
s wzgldem siebie w opozycji i stanowi przeciwiestwo, dlatego nie mog by sensownie poczone w
jakikolwiek sposb. To jest podobne do stwierdzenia, e ksiyc i soce s jednoci, poniewa jedno
pojawia si w nocy, a drugie za dnia, wic dlatego musz by poczone. Jednak widok jednego jest tylko
znakiem, e drugie jest niewidoczne. Nie jest moliwe, eby to, co daje wiato byo jednym z tym, ktrego
widoczno zaley od ciemnoci. adne nie da ofiary od tego drugiego. Jednak kade zaley od
nieobecnoci tego drugiego.
Ciao zostao wytworzone po to, aby stao si ofiar dla grzechu i w ciemnoci tak ono wci jest
widziane. Jednak w wietle duchowego widzenia wyglda ono cakiem inaczej. Moesz pokada wiar w
ciao, aby suyo celowi Ducha witego i nada mu moc, aby stao si rodkiem pomocnym w uczynieniu
lepych tymi, ktrzy widz. Ale oni w swym widzeniu patrz poza ciao, tak zreszt jak i ty. Wiara i
przekonanie, jakim je obdarzye, naley do tego, co jest poza nim. Przeniose postrzeganie, przekonanie i
wiar z umysu do ciaa. Pozwl im teraz powrci do tego, co je wytworzyo i co wci moe ich uy do
ocalenia siebie od tego, co samo wytworzyo.
281
zaniechanie wewntrznego wgldu. Chocia gono ego rzeczywicie twierdzi, e jest; zbyt gono i zbyt
czsto. Albowiem pod przykrywk tej staej, krzykliwej i szalonej proklamacji, kryje si brak pewnoci ego,
e tak jest naprawd. Pod tw obaw, by spojrze wgb siebie, spowodowan grzechem, kryje si jeszcze
jeden lk; jedyny, z powodu ktrego ego dry.
Co by si stao, gdyby spojrza do wewntrz i nie zobaczy grzechu? To przeraajce pytanie jest
jedynym, ktrego ego nigdy nie zadaje. I ty, ktry pytasz o to teraz, zbyt powanie zagraasz caemu
systemowi obronnemu ego, aby miao ono angaowa si w udawanie, e jest twoim przyjacielem. Ci, ktrzy
zczyli si ze swymi brami, pozbyli si wiary, e ich tosamo jest okrelona przez ego. wity zwizek
jest jedynym, w ktrym czysz si w prawdzie z tym, co jest czci ciebie. I twoja wiara w grzech zostaje
w ten sposb zachwiana i nie masz ju obaw, aby spojrze wgb siebie i zobaczy, e grzechu tam nie ma.
Twoje wyzwolenie jest wci tylko czciowe; wci ograniczone i niekompletne, jednak ju w tobie
zrodzone. Nie bdc w peni obkanym, masz ju ch, by zdecydowanie spojrze na chorob twego umysu
i rozpozna w nim szalestwo. Twoja wiara przemieszcza si do wewntrz, poza szalestwo i w stron
rozumu. I tego, co twj rozum teraz tobie mwi, ego nie chciaoby sucha. Cel Ducha witego by
zaakceptowany przez cz twego umysu, o czym ego nie wie. Ty rwnie nie wiedziae. I teraz ta cz, z
ktr si obecnie identyfikujesz, nie obawia si spojrze wgb siebie. Ona nie zna grzechu. Jak w
przeciwnym razie mogaby chcie uzna cel Ducha witego za swj wasny?
Ta cz spostrzegaa twego brata i rozpoznawaa go perfekcyjnie od pocztku czasu. I nie pragna ona
niczego oprcz zczenia si z nim i odzyskania wolnoci, jak kiedy miaa. Czekaa na narodziny wolnoci;
akceptacj twego uwolnienia. I teraz rozpoznajesz, e to nie ego doczyo do celu Ducha witego, a zatem
musi to by co innego. Nie myl, e to jest szalestwo. Gdy to wanie twj rozum tobie mwi o tym, a
wynika to cakowicie z tego, czego ju si nauczye.
Nie ma niekonsekwencji w tym, czego naucza Duch wity. To jest rozumowanie zdrowych na umyle.
Spostrzege szalestwo ego i nie przerazie si tym, poniewa nie wybrae jego wspdzielenia. Czasami
ono jeszcze ciebie oszukuje. Jednak w twych bardziej rozumnych chwilach jego tyrady nie wywouj
przeraenia w twym sercu. Gdy uwiadomie sobie, e wcale nie chcesz tych wszystkich darw, jakich
mogoby ci ono pozbawi z wciekoci za twe aroganckie yczenie aby spojrze do wewntrz. Kilka
pozostaych byskotek wci wydaje si lni i przyciga twoje oczy. Jednak nie sprzedaby Nieba by je
mie.
I teraz ego si boi. Jednak to, czego ono sucha w przeraeniu, ta druga cz umysu syszy jako
najsodsz muzyk; pie, za ktrej suchaniem tsknia od czasu, gdy ego przybyo do twego umysu.
Sabo ego jest jej si. Pie wolnoci, ktra gosi chwa innego wiata, przynosi jej nadziej pokoju.
Poniewa ona pamita Niebo, a teraz widzi, e Niebo, ktre tak dugo byo przez rzdy ego trzymane z dala
od ziemi, wreszcie przybyo na ziemi. I ziemia nie moe duej przetrzymywa tego, co byo dane Niebu,
jako jego wasno.
Spjrz agodnie na swego brata i pamitaj, e sabo ego jest odsonita przed wzrokiem was obu. To,
co ego by utrzymywao z dala od ciebie, spotkao si, poczyo i spoglda na ego bez lku. Mae dzieci,
niewinne i bez grzechu, podaj agodnie drog do pewnoci. Ale nie daj si powstrzyma przez podszyte
strachem, szalone upieranie si przy tym, e pewno ley w wtpliwociach. To jest bez sensu. Jakie to ma
dla ciebie znaczenie, e jest to haaliwie ogaszane? To, co bezsensowne, nie nabierze sensu przez
powtarzanie tego i czynienie wok tego wrzawy. Otwarta jest dla ciebie cicha i spokojna droga. Podaj ni
z radoci i nie poddawaj w wtpliwo tego, co musi by takim, jakim jest.
V. Funkcja Rozumu
Postrzeganie wybiera i wytwarza wiat, ktry widzisz. Ono dosownie wyszukuje go, zgodnie z tym, jak
kieruje nim umys. Prawa dotyczce wielkoci, ksztatu, jaskrawoci zachowayby prawdopodobnie sw
wano, gdyby rzeczy byy jednakowe. One jednak nie s jednakowe. Albowiem z duo wikszym
prawdopodobiestwem masz odkry to, czego szukasz, ni to, co wolaby przeoczy. Ci, ktrzy chc
sucha spokojnego, cichego Gosu przemawiajcego w imieniu Boga, usysz go, albowiem nie jest on
wtedy zaguszany przez wszystkie chrapliwe krzyki ego i jego bezsensowny bekot. Postrzeganie jest
wyborem, a nie faktem. Ale od tego wyboru zaley duo wicej, ni moesz na razie sobie uwiadomi.
Albowiem wycznie od tego, jaki gos wybierzesz do suchania i jakie widowisko wybierzesz do ogldania,
282
zaley caa twoja wiara w to, czym jeste. Postrzeganie wiadczy tylko o tym co wybrae i nigdy nie
wiadczy o rzeczywistoci. Jednak moe ono pokaza tobie takie warunki, w ktrych wiadomo
rzeczywistoci jest moliwa, lub takie, w ktrych to jest niemoliwe.
Rzeczywisto nie potrzebuje wspdziaania z tob aby moga istnie. Ale to, by mg sobie j
uwiadamia, wymaga twojej pomocy, poniewa jest to twj wybr. Posuchaj tego, co mwi ego i zobacz,
gdzie ono kieruje twe widzenie, a z pewnoci bdziesz widzia siebie maym, zagroonym i przestraszonym.
Dowiadczysz depresji, poczucia bezwartociowoci, nietrwaoci i nierzeczywistoci. Bdziesz przekonany,
e jeste bezradn ofiar si pozostajcych daleko poza tw wasn kontrol i duo bardziej potnych, ni ty.
Bdziesz rwnie myla, e wiat, ktry wytworzye, kieruje twoim przeznaczeniem. Albowiem taka bdzie
twoja wiara. Ale nie wierz w to nigdy, poniewa to twoja wiara wytwarza rzeczywisto.
Istnieje inne widzenie i inny Gos, gdzie mieci si twoja wolno, oczekujc tylko na twj wybr. I jeli
w Nich bdziesz pokada swoj wiar, spostrzeesz w sobie drugie ja. Ta druga ja postrzega cuda jako co
naturalnego. One s dla niej tak proste i tak naturalne jak oddychanie dla ciaa. S oczywist odpowiedzi na
woania o pomoc, ktrej tylko to drugie ja udziela. Cuda wydaj si nienaturalne dla ego, poniewa ono nie
rozumie, jak oddzielone od siebie umysy mog wpywa na siebie nawzajem. W istocie, gdyby byy
oddzielone, wtedy nie mogyby na siebie wpywa. Ale umysy nie mog by oddzielone. To drugie ja jest
doskonale tego wiadome. I dlatego ono rozpoznaje, e cuda nie oddziauj na umys drugiego, ale na jego
wasny. One zawsze zmieniaj twj umys. Nie ma innego.
Nie zdajesz sobie w peni sprawy z zakresu, w jakim idea oddzielenia koliduje z rozumem. Rozum,
ktry ley w tej drugiej jani, w tym drugim ja, zosta wraz z ni przez ciebie odczony od twej
wiadomoci. A to, czemu pozwolie pozosta w twej wiadomoci, nie jest zdolne do zastpienia go. Jak
wic moe cz umysu pozbawiona rozumu pojmowa czym jest rozum, lub pojmowa informacje, ktre
on przekazuje? Mog w niej powstawa wszystkie rodzaje pyta, ale jeli zasadnicze pytanie ma swoje
rdo w rozumie, ta pozbawiona rozumu cz umysu tego pytania nie zada. Tak jak wszystkie, ktre
powstaj w rozumie, zasadnicze pytanie jest oczywiste, proste i pozostaje niezadane. Ale nie myl, e rozum
nie mgby na nie odpowiedzie.
Boy plan twojego zbawienia nie mgby by ustanowiony bez twojej woli i bez twojej zgody. Plan ten
musia by wic uznany i zaakceptowany przez Syna Boga, poniewa to, czego Bg dla niego chce, on musi
najpierw przyj. Albowiem Bg nie chce niczego wbrew niemu, ani te Boa Wola nie czeka na odpowiedni
czas, aby moga zosta wypeniona. Zatem to, co zjednoczone z Wol Boga, musi by w tobie teraz, bdc
czym wiecznym. Musiae wic zarezerwowa miejsce, w ktrym Duch wity moe zamieszka i gdzie On
jest. Musia tam by od czasu, kiedy pojawia si potrzeba Jego istnienia, ktra zostaa zaspokojona w tej
samej chwili. Tak powiedziaby ci twj rozum, gdyby go sucha. Jednak jest jasne, e rozumowanie ego nie
jest takie. Obca rozumowi natura twego ego jest dowodem, e nie znajdziesz tam odpowiedzi. Jednak, jeli
tak musi by, to ta odpowied musi istnie. I jeli ona istnieje dla ciebie i ma na celu da ci wolno, musisz
by wolny, aby j odnale.
Boy plan jest prosty, zawsze niesprzeczny126 i nigdy daremny. Nie zawiera on adnych Myli z
wyjtkiem tej, ktra dotyczy samo-rozprzestrzeniania Jani127 i w tej Myli musi mie rwnie udzia twoja
wola. Zatem musi istnie jaka cz ciebie, ktra zna Jego Wol i wspdzieli j. Nie ma sensu pyta, czy to,
co musi by, jest takim, jakim by musi. Ale ma sens pytanie, dlaczego jeste niewiadomy tego co jest, bo
jeli plan Boy twojego zbawienia ma by kompletny, to na to pytanie trzeba odpowiedzie. A plan ten musi
by kompletny, poniewa jego rdo nie zna tego, co niekompletne.
Gdzie mogaby by ta odpowied, jak nie w rdle? I gdzie ty jeste, jak nie tam, gdzie jest wanie ta
odpowied? Twoja Tosamo jest tak samo prawdziwym Skutkiem wypywajcym z tego samego rda
jak prawdziwa jest ta odpowied; one musz zatem by tam razem i by tym samym. O tak, ty to wiesz i
nawet wiesz wicej ni tylko to. Jednak kadej czci wiedzy grozi rozpad i rozdzielenie w takim samym
stopniu jak i caoci. I cao tej wiedzy przybdzie z kad jej czci. Tu wanie jest ta cz, ktr moesz
przyj. To, na co wskazuje rozum, moesz widzie, poniewa wiadectwa na jego rzecz s bezsporne. Tylko
126 W wersji angielskiej zostao tu uyte sowo circular, co oznacza, e plan Boy nie zawiera rozumowa zawierajcych tzw.
bdne koo, ktre rodzi sprzecznoci. Dlatego musi by niesprzeczny.
127 Wystpuje tutaj gra sw trudna do oddania w takiej samej formie w jzyku polskim. W tekcie angielskim uyto bowiem frazy
the Self-extending co mona przetumaczy jako samo-rozprzestrzenianie. Jednak sowo Self pisane du liter oznacza
w Kursie cudw wysz Ja, Ja Chrystusow, co skania do tumaczenia tego jako rozprzestrzeniania Jani. W
tekcie polskim zczono te dwa moliwe przekady sowami: samo-rozprzestrzenianie Jani.
283
cakowicie obkani mog je lekceway, a ty nie ulege obdowi. Rozum jest rodkiem, ktry suy celowi
Ducha witego dla swego wasnego dobra. On nie podlega ponownej interpretacji i odwracaniu od
grzesznych celw, tak jak podlegaj temu inne rodki. Albowiem rozum jest poza zasigiem rodkw ego.
Wiara, postrzeganie i przekonania mog by niewaciwie ulokowane i mog suy potrzebom
wielkich oszustw tak samo jak prawdzie. Ale rozum nie moe mie adnego udziau w szalestwie, ani nie
moe by w aden sposb przystosowany, tak by pasowa do celw szalestwa. Wiara i przekonania maj w
szalestwie du moc, prowadzc postrzeganie w kierunku tego, czemu umys nada warto. Ale rozum w
ogle w tym nie bierze udziau. Albowiem gdyby uy rozumu, to owo szalone postrzeganie by natychmiast
znikno. Tam gdzie jest szalestwo, nie ma rozumu, poniewa szalestwo zaley cakowicie od
nieobecnoci rozumu. Ego nigdy nie uywa rozumu, poniewa nie zdaje sobie sprawy z tego, e on istnieje.
Ci, ktrzy s tylko czciowo szaleni, maj dostp do rozumu i tylko oni mog odczuwa jego potrzeb.
Wiedza nie zaley od rozumu (i go nie potrzebuje), a szalestwo trzyma si od niego z dala.
Ta cz umysu, gdzie znajduje si rozum, poprzez tw wol zjednoczon z wol twego Ojca zostaa
powicona temu, by zniweczy szalestwo. Tu wanie znajdowa si cel Ducha witego, od razu przyjty i
natychmiast speniony. Rozum jest obcy szalestwu i ci, ktrzy go uywaj, zyskali rodek, ktry nie moe
by zastosowany do grzechu. Wiedza jest daleko poza moliwoci jej osignicia przez wszelkiego rodzaju
dokonania. Ale rozum moe posuy do otwarcia drzwi, ktre przed ni zamkne.
Jeste ju bardzo blisko tego. Twoja wiara i przekonania zmieniy si i zadae pytanie, ktrego ego
nigdy nie zada. Czy rozum ci teraz nie mwi, e to pytanie musiao wypyn z czego, czego nie znasz, ale
co musi do ciebie nalee? Wiara i przekonania podtrzymywane przez rozum nie mog nie doprowadzi do
zmienionego postrzegania. I w tej zmianie jest miejsce na zdolno duchowego widzenia. Duchowe widzenie
rozprzestrzenia si poza siebie, podobnie jak cel, ktremu suy, a take jak wszystkie rodki do jego
osignicia.
284
i pozwalaj swemu szalestwu wmwi im, e to jest prawda. Rozum nie byby do tego zdolny. I jeli
bronisz ciaa przed swoim rozumem, nie rozumiesz ciaa albo nie rozumiesz siebie.
Ciao nie oddziela ciebie od twego brata i jeli mylisz, e tak, to jeste chory na umyle. Ale szalestwo
ma cel i wierzy w niego, ma take rodki, aby uczyni ten cel prawdziwym. Chore musi by pojmowanie
ciaa jako przeszkody dzielcej to, co rozum mwi, e musi by zczone. Nie mgby tego tak widzie,
gdyby sucha gosu rozumu. C mogoby rozdzieli to, co jest cigoci? I jeli nie ma tam niczego
pomidzy, to jak mona by co, co wchodzi do jednej czci, trzyma z dala od innych czci? Rozum
chciaby ci o tym powiedzie. Lecz pomyl, co musisz rozpozna, aby tak si stao.
Gdyby wybra grzech zamiast uzdrowienia, potpiby Syna Boga i skaza Go na to, co nigdy nie moe
by naprawione. Mwisz mu przez swj wybr, e jest potpiony; oddzielony od ciebie i swego Ojca na
zawsze, bez nadziei na bezpieczny powrt. Uczysz go tego i bdziesz si uczy od niego dokadnie tego,
czego go nauczye. Gdy moesz uczy go tylko tego, e on jest taki, jakim chciaby, eby by, oraz e to,
co wybierzesz dla niego, jest tylko wyborem dla ciebie. Jednak nie myl, e to jest przeraajce. To, e jeste
z nim poczony, jest faktem, a nie jak interpretacj. aden fakt nie moe by przeraajcy, chyba e nie
zgadza si z tym, co jest dla ciebie drosze ni prawda. Rozum powie ci, e ten fakt jest twym uwolnieniem.
Ani twj brat, ani ty, nie moecie by zaatakowani samotnie. Ale aden z was nie moe te przyj
cudu, jeli ten drugi nie zostanie przez cud pobogosawiony i uwolniony od blu. Rozum, podobnie jak
mio, chciayby ci pocieszy i nigdy nie d do tego, aby ci przestraszy. Moc uzdrawiania Syna Boga
jest dana tobie, poniewa on musi by jednym z tob. Jeste odpowiedzialny za to, jak on widzi siebie. I
rozum tobie mwi, e jest tobie dane w kadej chwili zmieni cay jego umys, ktry stanowi jedno z
twoim. I kada chwila suy do dokonania cakowitej korekcji jego bdw i uczynienia go witym. Chwila,
w ktrej wybierzesz swe wasne uzdrowienie, jest t sam chwil, w ktrej dokona si jego pene
uzdrowienie, tak cakowite jak twoje. Rozum jest tobie dany po to, aby poj, e tak jest. Gdy rozum, tak
yczliwy, jak cel, dla ktrego jest rodkiem, prowadzi pewnie od szalestwa do tego celu opartego na
prawdzie. I tu odoysz ju ciar zaprzeczania prawdy. Bowiem zaprzeczanie prawdzie jest ciarem
przeraajcym, a nie sama prawda.
Zatem ty i twj brat jestecie poczeni w waszym zbawieniu, ktre jest podarunkiem Niebios, a nie
strachu. Czy Niebo wydaje si tobie by ciarem? W szalestwie, tak. A jednak to, co widzi szalestwo,
musi by rozwiane przez rozum. Rozum zapewnia ci, e Niebo jest tym, czego chcesz i wszystkim, czego
chcesz. Posuchaj Tego, Kto mwi poprzez rozum i dostosowuje twj rozum do Swego. Wyra ch, aby
pozwoli rozumowi by rodkiem, poprzez ktry On by tob tak pokierowa, by mg szalestwo zostawi
za sob. Nie ukrywaj si za szalestwem, aby uchroni si przed rozumem. Tego, co szalestwo chciaoby
ukry, Duch wity wci domaga si dla kadego, pragnc, aby kady oglda to z radoci.
Jeste zbawc swego brata. On jest twoim. Rozum istotnie mwi o tym z radoci. Ten askawy plan
zosta dany mioci przez Mio. I wszystko, co Mio planuje, jest do Niej podobne w tym: Bdc
zjednoczon, Mio chciaaby, by si nauczy czym musisz by. Poniewa stanowisz z Ni jedno, musi
by tobie dane, aby dawa to, co Ona daa i wci daje. Spd tylko jedn chwil na przyjmowaniu z penym
zadowoleniem tego, co jest tobie dane, aby dawa to swojemu bratu i naucz si wraz z nim tego, co byo
dane wam obu. Dawanie nie jest bardziej bogosawione ni otrzymywanie. Ale te nie jest mniej
bogosawione.
Syn Boga jest zawsze bogosawiony jako jedyny. I kiedy jego wdziczno powraca do ciebie, ktry go
bogosawie, rozum ci powie, e nie jest moliwe, aby znajdowa si poza zasigiem bogosawiestwa.
Wdziczno, jak on tobie oferuje, przypomina ci o podzikowaniach jakie skada tobie twj Ojciec, za to,
e Go dopeniasz. I tu niewtpliwie sam rozum mwi ci, e moesz poj, czym musisz by. Twj Ojciec
jest tak blisko ciebie jak twj brat. Jednak czy jest co, co mogoby by bliej ciebie, ni twoja Ja?
Moc, jak masz nad Synem Boga, nie jest zagroeniem dla jego rzeczywistoci. Ona tylko j
potwierdza. Gdzie indziej mogaby znajdowa si jego wolno, jak nie w nim samym, jeli on ju jest
wolny? I kto oprcz niego samego mgby go zakuwa w kajdany, jeli to on sam zaprzecza swej wolnoci?
Nie mona kpi z Boga; nie bardziej mona wizi Jego Syna, z wyjtkiem przypadku, gdy jest to jego
wasne yczenie. I poprzez wasne yczenie jest te uwolniony. Taka jest jego sia, a nie jego sabo. On jest
zdany na ask samego siebie. I tam, gdzie postanawia by miosierny, tam jest wolny. Ale tam, gdzie
zamiast tego wybiera potpienie, tam jest trzymany jako wizie, czekajc w acuchach na swoje wasne
uaskawienie, ktre uczyni go wolnym.
285
Czy pragn takiego wiata, ktrym rzdz, zamiast takiego, ktry rzdzi mn?
Czy pragn takiego wiata, w ktrym jestem potny, a nie bezsilny?
Czy pragn takiego wiata, w ktrym nie mam wrogw i nie mog grzeszy?
Czy chc zobaczy to, czego si wyparem, poniewa jest to prawda?
Moe ju sobie odpowiedziae na pierwsze trzy pytania, ale nie na to ostatnie. Bowiem to ostatnie
pytanie wci wydaje si przeraajce i niepodobne do innych. Jednak rozum by ci zapewni, e wszystkie
286
te pytania takie same. Mwilimy, e w tym roku bdzie podkrelana identyczno rzeczy, ktre s takie
same. To kocowe pytanie, ktre jest rzeczywicie ostatnim, wymagajcym twojego rozstrzygnicia, wci
wydaje si wiza z jakim zagroeniem, w przeciwiestwie do reszty pyta, ktre nie wzbudzaj obaw. I ta
wyimaginowana rnica potwierdza twoje przekonanie, e prawda moe by takim wrogiem, ktrego
jeszcze moesz odnale. Tu wic wydaje si by ostatnia nadzieja na to, aby odnale grzech i nie przyj
mocy.
Nie zapomnij e wybr pomidzy grzechem a prawd, bezradnoci a moc, jest wyborem pomidzy
tym czy atakowa, czy uzdrawia. Gdy uzdrowienie bierze si z mocy, a atak z bezradnoci. Tego, kogo
atakujesz, nie moesz chcie uzdrowi. A ten, ktrego chciaby uzdrowi, musiaby by tym, ktrego
postanowie chroni przez atakiem. I czyme jest ta decyzja, jak nie wyborem midzy tym, czy widzie go
poprzez oczy ciaa, czy pozwoli, aby odsoni si tobie poprzez duchowe widzenie? To, w jaki sposb ta
decyzja wywouje okrelone efekty, nie jest twoim problemem. Ale to, co chcesz widzie, musi by twoim
wyborem. Ten kurs zajmuje si przyczyn a nie skutkiem.
Rozwa starannie swoj odpowied na ostatnie pytanie, ktre wci pozostawie bez odpowiedzi.
Pozwl, by rozum ci powiedzia, e trzeba koniecznie na nie odpowiedzie i e odpowied na to pytanie jest
ju zawarta w trzech pozostaych odpowiedziach. I wtedy stanie si dla ciebie jasne, e gdy patrzysz na
skutki grzechu w jakiejkolwiek formie, potrzebujesz tylko zapyta siebie:
287
288
Rozdzia 22
ZBAWIENIE I WITY ZWIZEK
Wprowadzenie
Miejcie lito nad sob wy, ktry jestecie tak dugo zniewoleni. Cieszcie si wy, ktrych Bg zczy, z
tego, e przybylicie tu razem i nie potrzebujecie ju duej przyglda si grzechowi w oddzieleniu. Dwoje
nie moe razem spoglda na grzech, poniewa oni nigdy nie mogliby go widzie w tym samym miejscu i
czasie. Postrzeganie grzechu jest wycznie indywidualne; kady widzi go w drugim, a mimo to kady
wierzy, e jest on w nim samym. I kademu wydaje si, e popenia jaki inny bd, taki, ktrego ten drugi
nie moe zrozumie. Bracie, on jest taki sam, popeniony przez tego samego i przebaczony przez tego, ktry
go popeni, w taki sam sposb. wito twojego zwizku przebacza tobie i twojemu bratu, usuwajc skutki,
w ktre obydwaj wierzylicie i ktre widzielicie. I wraz z ich odejciem odchodzi potrzeba grzechu.
Kto odczuwa potrzeb grzechu? Tylko ci, ktrzy s sami, czuj si samotni i widz swych braci jako
rnicych si od siebie. Ta rnica, postrzegana, chocia nieprawdziwa, wytwarza potrzeb grzechu,
nieprawdziw, ale postrzegan, ktra wydaje si usprawiedliwiona. I wszystko to byoby prawd, jeli grzech
byby prawdziwy. Bowiem bezbony zwizek opiera si na rnicach, gdzie kady uwaa, e ten drugi ma to,
czego on nie ma. Oni wi si ze sob po to, aby kady z nich dopeni siebie i okrad tego drugiego.
Pozostaj ze sob do czasu, gdy uznaj, e nic ju nie pozostao, co mona by ukra i wtedy wyruszaj w
wiat. I tak oni wdruj poprzez wiat obcych sobie ludzi, niepodobnych do siebie, yjc w swych ciaach,
moe pod wsplnym dachem, ktry jednak adnego nie chroni; moe w tym samym pokoju, a mimo to kady
w oddzielnym wiecie.
wity zwizek opiera si na innej przesance. Kady spojrza do wewntrz i nie zobaczy tam adnego
braku. Uznajc swa cakowito, chciaby j rozszerzy poprzez poczenie si z kim innym, tak samo
cakowitym jak on sam. Nie widzi on rnic pomidzy tymi czonymi janiami, poniewa rnice odnosz
si tylko do cia fizycznych. Zatem nie spoglda na nic, co chciaby zabra. Nie zaprzecza swojej wasnej
rzeczywistoci, poniewa ta rzeczywisto jest prawd. Zatem jest on ju w pobliu Nieba, wystarczajco
blisko, by nie wrci ju na ziemi. Albowiem jego zwizek ma w sobie wito Nieba. Jak daleko od
domu moe znajdowa si zwizek, ktry jest tak podobny do Nieba?
Pomyl, czego wity zwizek moe nauczy! Tu przekonanie o rnicach jest zniweczone. Tu jest
wiara w rnice sprowadzona do identycznoci. I tu jest widzenie rnic przeksztacone w widzenie
duchowe. Teraz rozum moe ciebie i twego brata doprowadzi do logicznego wniosku, e jestecie jednoci.
Ona musi si powiksza i rozprzestrzenia, tak jak ty powikszye si i rozprzestrzenie, kiedy obaj
poczylicie si. Ona musi siga poza siebie, tak jak ty signe poza ciao, aby umoliwi poczenie z
twym bratem. I teraz ta identyczno, ktr ujrzae, rozprzestrzenia si i ostatecznie usuwa wszelkie
poczucie rnicy, tak e identyczno, ktra ley pod kad rnic, staje si w peni oczywista. Tu jest
wanie to zote koo, gdzie rozpoznajesz Syna Boga. Albowiem to, co zrodzio si w witym zwizku, nie
moe nigdy si zakoczy.
289
przesania? Z pewnoci nie tobie, ktrego widzenie jest w peni niezalene od oczu, ktre patrz na ten
wiat. Jeli wic to widzenie nie jest twym duchowym widzeniem, to co moe ono ci pokaza? Mzg nie
potrafi zinterpretowa tego, co postrzega twe duchowe widzenie. To mgby zrozumie. Mzg interpretuje
tylko to, co odnosi si do ciaa, ktrego jest czci. Ale tego, co on mwi, ty nie potrafisz zrozumie. Jednak
suchae go. Dugo i z duymi trudnociami prbowae zrozumie jego przesania.
Nie zdawae sobie sprawy z tego, e jest niemoliwe, by zrozumie to, co nie jest w stanie do ciebie
dotrze. Nie odebrae w ogle adnej wiadomoci, ktr by mg zrozumie. Gdy suchae tego, co nie
jest zdolne do porozumiewania si. Zastanw si wic nad tym co si dzieje. Zaprzeczajc temu, czym jeste
i mocny w wierze, e jeste czym innym, sprawiasz, e to co innego, co wytworzye eby byo tob,
staje si twoim wzrokiem. Ale teraz tym, co widzi, jest wanie to co innego i nie bdc tob, wyjania
tobie swoje widzenie. Twoje duchowe widzenie mogoby oczywicie uczyni to cakiem zbdnym. Ale gdy
twoje oczy s zamknite i wezwae to co innego aby ci prowadzio, proszc ow rzecz aby ci objaniaa
wiat, ktry widzi, nie masz powodu, aby tego czego nie sucha, ani aby podejrzewa, e to co mwi jest
nieprawdziwe. Rozum by tobie powiedzia, e to nie moe by prawdziwe, poniewa tego nie rozumiesz.
Bg nie ma tajemnic. On nie prowadzi ci poprzez wiat ndzy i nieszczcia, czekajc aby powiedzie ci na
zakoczenie tej podry, dlaczego On tobie to uczyni.
Co z Boej Woli mogoby by tajemnic? Mimo to, ty wierzysz, e masz tajemnice. C mogoby by
tw tajemnic, jak nie inna wola, ktra jest twoj wasn, lecz poza Wol Boga? Rozum by ci powiedzia,
e to nie jest tajemnica, ktra musi by ukrywana jako grzech. Ach, co za pomyka! Nie pozwalaj swemu
lkowi przed grzechem chroni go przed naprawieniem, poniewa to wanie lk stanowi o atrakcyjnoci
winy. Tu wystpuje tylko jedno wytworzone przez ciebie uczucie, bez wzgldu na to, czymkolwiek mogoby
wydawa si by. To jest uczucie, ktre zawsze towarzyszy tajemnicy, prywatnym mylom i ciau. To jest
jedyne uczucie, ktre sprzeciwia si mioci i zawsze prowadzi do postrzegania rnic i utraty podobiestwa.
To jest jedyne uczucie, ktre utrzymuje twoj lepot i jest uzalenione od tej jani, ktr mylisz, e
wytworzye, aby prowadzia ci przez ten wiat, ktry wytworzya dla ciebie.
Twj wzrok duchowy by tobie dany, wraz z wszystkim co moesz zrozumie. Nie bdziesz postrzega
adnych trudnoci w zrozumieniu tego, co twe duchowe widzenie ci mwi, poniewa to, co kady widzi,
zaley od jego myli o tym, czym on jest. I cokolwiek twj wzrok ci pokae, bdziesz to rozumia, poniewa
to jest prawda. Tylko duchowe widzenie moe przekazywa tobie to, co moesz widzie. Osigasz to
bezporednio, bez potrzeby tumaczenia ci tego. To, co potrzebuje tumaczenia, musi by czym obcym. Ani
te aden tumacz, ktrego nie potrafisz zrozumie, nie bdzie w stanie ci tego wyjani.
Z wszystkich tych przesa, ktre odebrae, ale nie udao si ci ich zrozumie, ten kurs jest otwarty dla
twego zrozumienia i moe by zrozumiany. Jest on napisany w twoim jzyku. Jeszcze go nie rozumiesz, ale
tylko dlatego, e cae twoje porozumiewanie si jest wci dziecinne, podobne do porozumiewania si
niemowlcia. Dwiki, jakie mae dziecko wydaje i to, co ono syszy jest czym wysoce niepewnym, na
czym nie mona polega, poniewa to wszystko ma dla niego rne znaczenie w rnych okresach czasu.
Ani te te dwiki, ktre ono syszy, czy te obrazy, ktre widzi, nie s jeszcze dla niego czym trwaym i
stabilnym. Ale to, co ono syszy i czego teraz nie rozumie, stanie si kiedy jego ojczystym jzykiem, ktrym
bdzie si porozumiewa z tymi, ktrzy s wok niego i oni te w tym jzyku bd si do niego zwraca. I
te dziwne, zmieniajce si istoty, ktre widzi wok siebie, stan si jego pocieszycielami i ono rozpozna
swj dom i ujrzy je tam przy sobie.
Tak wic w kadym witym zwizku odradza si zdolno do porozumiewania si, zamiast
oddzielania. Ale wity zwizek, ktry ostatnio odrodzi si z bezbonego zwizku i zastpi go czym
bardziej pradawnym ni ta stara iluzja, jest teraz w swym odrodzeniu podobny do niemowlcia. Mimo to, w
tym dziecku jest ci zwrcona twoja duchowa wizja i ono bdzie mwi jzykiem, ktry potrafisz zrozumie.
Ono nie jest wychowane przez to co innego, co mylae, e byo tob. Ono nie byo temu dane, ani nie
byo przyjte przez nikogo, z wyjtkiem ciebie. Albowiem dwaj bracia nie mog si zjednoczy w aden
sposb, chyba e poprzez Chrystusa, Ktrego duchowe widzenie widzi ich w jednoci.
Pomyl, co jest tobie dane, mj wity bracie. To dziecko nauczy ci tego, czego nie rozumiesz i uczyni
to jasnym. Poniewa ono nie bdzie mwi w obcym ci jzyku. Nie bdziesz potrzebowa tumacza aby je
zrozumie, gdy to wanie ty nauczye je tego, co ono wie, poniewa ty to wiedziae. Ono nie mogo
przyby do kogokolwiek innego, ale tylko do ciebie, nigdy do tego czego innego. Tam gdzie przyby
Chrystus, nikt nie jest samotny, poniewa On nigdy nie mgby odnale domu w tych, ktrzy s od siebie
290
oddzieleni. Jednak Chrystus musi si odrodzi w Swym pradawnym domu, ktry wydaje si by nowy, a
jednak jest tak stary jak On, malutki przybysz, zaleny od witoci twego zwizku, ktra pozwala mu tam
zamieszka.
Bd pewien, e Bg nigdy nie powierza Swego Syna temu, co bezwartociowe. Tylko to, co jest Jego
czci, jest warte przyczenia. Nie jest moliwe, eby co, co nie jest czci Jego, mogo by doczone.
Tym, ktrzy si cz, musiao zosta przywrcone porozumiewanie si, poniewa nie mogliby oni tego
uczyni poprzez ciaa. Co zatem oni poczyli? Rozum powie ci, e oni musieli widzie siebie nawzajem
poprzez sw zdolno duchowego widzenia, a nie poprzez ciao i komunikowa si w jzyku, ktrym ciao
si nie posuguje. To, co przycigno ich agodnie ku jednoci, nie mogo by jakim przeraajcym
widokiem czy dwikiem. Raczej kady w tym drugim widzia schronienie, gdzie jego Ja mogaby si
odrodzi w bezpieczestwie i pokoju. Tak jego rozum mu powiedzia; a on w to uwierzy, poniewa bya to
prawda.
To jest wanie to pierwotne, bezporednie postrzeganie, ktre moesz wytworzy. Wytwarzasz je
poprzez wiadomo starsz ni postrzeganie, a mimo to odrodzon w pewnej chwili. Czyme jest bowiem
czas dla tego, co byo zawsze takie? Pomyl, co tamta chwila przyniosa; rozpoznanie, e to co innego, co
mylae, e byo tob, jest iluzj. I prawda przybya natychmiast, aby pokaza ci, gdzie musi by twoja Ja.
To wanie zaprzeczenie iluzjom wzywa prawd, poniewa zaprzeczenie iluzjom jest rozpoznaniem, e
strach jest bez sensu. Do witego domu, gdzie strach jest bezsilny, mio wchodzi z podzikowaniem,
wdziczna za to, e jest jednoci z wami, ktrzy si poczylicie, aby pozwoli jej wej.
Chrystus przybywa do tego, co jest Jemu podobne; co jest takie samo, bez adnych rnic. Albowiem
jest On zawsze przycigany do Siebie. C jest bardziej podobne do Niego ni wity zwizek? I to, co
przyciga ciebie do twojego brata i twojego brata do ciebie, przyciga do was rwnie Jego. Tu jest Jego
sodycz i Jego agodna niewinno chroniona przed atakiem. I tu moe on powrci w zaufaniu, poniewa
wiara w tego drugiego jest zawsze wiar w Niego. Masz niewtpliwie racj, spogldajc na swego brata jak
na Jego wybrany dom, poniewa tu wyraasz wspln wol z Nim i z jego Ojcem. To jest Wola twojego Ojca
dla ciebie i twoja wola wsplna z Jego Wol. I kto jest przycigany do Chrystusa, jest przycigany do Boga z
tak pewnoci, z jak Obaj s przycigani do kadego witego zwizku; tego domu dla Nich
przygotowanego, gdy ziemia zostaje przemieniona w Niebo.
291
Prawda jest zawsze taka sama i nieszczcie jest takie samo, ale jedno od drugiego rni si w kady
moliwy sposb, w kadej chwili i bez wyjtku. Wiara, e moe istnie chocia jeden wyjtek, jest
pomyleniem tego, co jest tym samym, z tym co jest rne. Jedna iluzja, ceniona i broniona wbrew prawdzie,
sprawia, e caa prawda traci na znaczeniu, a wszystkie iluzje staj si prawdziwe. Taka jest moc wiary. Ona
nie potrafi i na kompromis. I wiara w niewinno staje si wiar w grzech, jeli ta wiara wycza chocia
jedn yw istot i trzyma j z dala, poza swym przebaczeniem.
Powie ci to zarwno rozum, jak i ego, ale one nie czyni z tego takiego samego uytku. Ego zapewni
ci, e jest niemoliwe, aby nie widzie w nikim winy. I jeli to widzenie jest jedynym sposobem ucieczki od
winy, wtedy wiara w grzech musi by wieczna. Jednak rozum patrzy na to w inny sposb, poniewa rozum
widzi rdo idei jako to, co j czyni prawdziw lub faszyw. Tak musi by, jeli ta idea jest podobna do
swego rda. Zatem, mwi rozum, jeli ucieczka od winy bya dana Duchowi witemu jako Jego cel, przez
Tego, dla Ktrego Woli nie ma rzeczy niemoliwych, rodki do jej osignicia s wicej ni moliwe. One
musz istnie i ty musisz je mie.
To jest zasadnicza i rozstrzygajca lekcja w tym kursie, poniewa tutaj oddzielenie ciebie od ego musi
by uczynione cakowitym. Albowiem jeli masz rodki, ktre pozwalaj na osignicie celu Ducha
witego, one mog by uyte. I poprzez ich uycie wzmocnisz sw wiar w te rodki. Jednak dla ego to
musi by niemoliwe i adne ego nie podejmuje si robi tego, na co nie ma nadziei, e zostanie zrobione.
Ty wiesz, e to, czego chce twj Stwrca, jest moliwe, ale to, co wytworzye, wierzy, e tak nie jest. Teraz
musisz wybra midzy sob i iluzj siebie. Nie moesz wybra obu tych rzeczy na raz, ale tylko jedn. Nie
ma sensu prbowa unikn tej decyzji. Ona musi by podjta. Wiara i przekonania mog skania do
wyboru kadej z tych moliwoci, ale rozum mwi, e nieszczcie ley tylko w jednym z tych wyborw, a
rado w tym drugim.
Nie porzucaj teraz swego brata. Gdy wy, ktrzy macie t sam wol, nie bdziecie decydowa sami, a
wasze decyzje nie bd si rni. Albo dajesz sobie i swemu bratu ycie, albo mier; albo jeste dla siebie i
dla niego zbawicielem, albo jeste jego sdzi, dajc mu schronienie lub potpienie. Do tego kursu mona
by przekonanym cakowicie, albo w ogle. Poniewa jest on albo cakowicie prawdziwy, albo cakowicie
faszywy i nie mona uznawa go tylko czciowo. I ty albo uciekniesz od nieszczcia cakowicie, albo
wcale. Rozum powie ci, e nie istnieje adne miejsce po rodku, gdzie mgby zatrzyma si w
niepewnoci, czekajc na wybr midzy radoci Nieba i nieszczciem pieka. Dopki nie wybierzesz
Nieba, jeste w piekle i w ndzy.
Nie istnieje taka cz Nieba, ktr mgby sobie przywaszczy i doczy do swych iluzji. Ani te nie
istnieje taka iluzja, z ktr mgby wstpi do Nieba. Zbawca nie moe by sdzi, a miosierdzie
potpieniem. I widzenie duchowe nie moe przeklina, ale tylko bogosawi. Ten, ktrego funkcj jest
zbawia, bdzie zbawia. To, jak On to uczyni, jest poza twoim zrozumieniem, ale do ciebie naley wybr
kiedy. Albowiem ty czas wytworzye i ty moesz nim dysponowa. Nie jeste bardziej niewolnikiem czasu
ni wiata, ktry wytworzye.
Przyjrzyjmy si bliej tej caej iluzji, e to co wytworzye ma moc zniewolenia swego twrcy. To jest
to samo przekonanie, ktre spowodowao oddzielenie. Idea, e myli mog opuci umys mylcego, rni
si od niego i sprzeciwia si mu, jest bez sensu. Gdyby to bya prawda, myli nie byyby
rozprzestrzenianiem si umysu, ale jego wrogami. I wanie tu widzimy znowu inn form tej samej
fundamentalnej iluzji, ktr ju poprzednio widzielimy wiele razy. Tylko wwczas, jeli byoby moliwe,
eby Syn Boga mg opuci Umys swego Ojca, czynic siebie czym innym i sprzeciwiajc si Jego Woli,
byoby rwnie moliwe, eby jego panem i mistrzem bya ja, ktr wytworzy i wszystko, co ona
wytworzya.
Ujrzyj t wielk projekcj, ale spjrz na ni wraz z decyzj, e musi by uzdrowiona, a nie ze strachem.
Nic, co wytworzye, nie ma adnej mocy nad tob, chyba e wci byby z dala od swego Stwrcy i twa
wola sprzeciwiaaby si Jego Woli. Albowiem tylko wtedy, gdyby wierzy, e Jego Syn mgby by Jego
wrogiem, wydaje si by moliwe, e to co wytworzye jest twoje. Skazaby wtedy Jego rado na
nieszczcie i uczyni Go kim odmiennym. I cae nieszczcie, ktre wytworzye, byoby twym wasnym.
Czy nie sprawia ci zadowolenia uczenie si, e to jest nieprawda? Czy nie witasz z radoci wiadomoci, e
adna z iluzji, ktr wytworzye, nie zastpia prawdy?
Tylko twoje myli byy niewykonalne. Zbawienie takim by nie moe. Jest niemoliwe, aby patrzy na
twego zbawiciela jak na wroga i rozpoznawa go. Mimo to jest moliwe, by rozpozna go takim, jakim jest,
292
jeli chce tego Bg. To, czym Bg obdarowa twj wity zwizek, nadal tam pozostaje. Albowiem On da
to, co da Duchowi witemu, aby Duch wity da tobie. Czy nie chciaby spojrze na zbawiciela, ktry
by tobie dany? I czy nie chciaby, z wdzicznoci, zamieni funkcji kata, ktr mu powierzye, na t,
ktr peni on w prawdzie? Przyjmij od niego to, co Bg mu da dla ciebie, a nie to, co prbowae da sam
sobie.
Poza ciaem, ktre prbowae wprowadzi midzy siebie i swego brata, lnicy w zotym wietle
jasnego, bezkresnego, wiecznie rozprzestrzeniajcego si krgu, znajduje si twj wity zwizek, ukochany
przez samego Boga. Jak spokojnie on spoczywa, w czasie, a mimo to poza czasem, niemiertelny, a jednak
na ziemi. Jak wielka tkwi w nim moc. Czas czeka na jego wol, a ziemia bdzie taka, jak on bdzie chcia,
eby bya. Tu nie ma adnej oddzielnej woli, ani yczenia, aby cokolwiek byo oddzielone. Dla jego woli nie
ma adnych wyjtkw i to, czego on chce, jest prawdziwe. Kada iluzja poddana jego przebaczeniu jest
agodnie pomijana i znika. Albowiem w jego centrum odrodzi si Chrystus, aby owieci Swj dom wizj,
ktra nie zwraca uwagi na ten wiat. Czy nie chciaby, aby ten wity dom by rwnie twj? Nie ma tu
ndzy i nieszczcia, lecz jest tylko rado.
Wszystko, co potrzebujesz zrobi, to zamieszka tu w ciszy z Chrystusem i wspdzieli jego wizj. To
duchowe widzenie jest rozdawane szybko i chtnie kademu, kto wyraa ch, by widzie swego brata
bezgrzesznym. I kady musi t ch wyrazi, jeli chciaby by cakowicie uwolniony od wszystkich
skutkw grzechu. Czy chciaby dla siebie czciowego przebaczenia? Czy moesz osign Niebo, gdy
jaki grzech wci kusi ci, by pozosta w swym nieszczciu? Spjrz na swego witego brata,
bezgrzesznego jak ty i pozwl mu zaprowadzi ci tam.
293
forma nie moe uniemoliwi jego korekcji. Oczy ciaa widz tylko form. One nie mog widzie wicej i
ponad to, do czego zostay przeznaczone. A one byy przeznaczone do patrzenia tylko na bd i nie widz nic
poza bdem. Ich percepcja jest rzeczywicie bardzo dziwna, gdy mog widzie tylko iluzje, niezdolne do
patrzenia poza granitowy blok grzechu i zatrzymujc si na jego zewntrznej formie bdcej niczym. Dla tej
znieksztaconej postaci widzenia ograniczonej do zewntrznej strony wszystkiego, ciana, ktra stoi midzy
tob a prawd, jest w peni prawdziwa. Jednake jak moe widzie prawdziwie wzrok, ktry zatrzymuje si
na nicoci jak gdyby bya ona solidn cian? On (dalej nie siga, bo) jest powstrzymywany przez form,
wytworzon po to aby zagwarantowa, e nic innego oprcz formy nie bdzie postrzegane.
Oczy te, uczynione po to by nie widzie, nigdy nie bd widzie. Albowiem idea, ktr one
reprezentuj, nie opucia swego wytwrcy i to ona jest ich wytwrc, ktry patrzy poprzez nie. C byo
celem ich wytwrcy, jak nie to, by nie widzie? Oczy ciaa s ku temu doskonaym rodkiem, ale w adnym
razie nie su do widzenia. Spjrz jak oczy ciaa spoczywaj na rzeczach zewntrznych i nie mog sign
dalej. Przyjrzyj si jak one zatrzymuj si na nicoci, niezdolne dotrze do znaczenia bdcego poza form.
Nic tak nie olepia jak postrzeganie formy. Bowiem widok formy oznacza, e zrozumienie zostao
przysonite.
Tylko pomyki maj rne formy i w ten sposb mog oszukiwa. Moesz zmieni form, poniewa nie
jest ona prawdziwa. Ona nie mogaby by rzeczywistoci, poniewa moe by zmieniona. Rozum powie
tobie, e jeli forma nie jest rzeczywistoci, to jest zudzeniem i nie mona jej zobaczy, bo jej tam nie ma. I
jeli widzisz j, to musisz by w bdzie, poniewa widzisz to, co nie moe istnie naprawd, jakby tam byo.
Percepcja, ktra widzi to, czego nie ma i nie dostrzega niczego poza tym, jest znieksztacona i musi
postrzega iluzje jako prawd. Czy mogaby wic ona rozpozna prawd?
Nie pozwl formie bdw twego brata trzyma ci z dala od niego, bo jego wito jest twoja. Nie
pozwl aby duchowe widzenie jego witoci, wzrok, poprzez ktry ujrzaby swe przebaczenie, by
trzymany z dala od ciebie, z powodu tego, co oczy ciaa mog widzie. Pozwl, by wiadomo twojego
brata nie bya blokowana poprzez twe postrzeganie jego grzechw i jego ciaa. C jest takiego w nim, co
chciaby atakowa, oprcz tego, co kojarzysz z jego ciaem, ktre jest wedug ciebie grzeszne? Poza jego
bdami jest jego wito i twoje zbawienie. Nie dae mu jego witoci, ale prbowae widzie w nim
swoje grzechy, aby siebie zbawi. A jednak jego wito jest twoim przebaczeniem. Czy moesz by
zbawiony przez uczynienie grzesznym tego, ktrego wito jest twoim zbawieniem?
wity zwizek, jakkolwiek nowo narodzony, musi ceni wito ponad wszystko. Bezbone wartoci
wytwarzaj zamt, rwnie i w wiadomoci. W bezbonym zwizku kady jest ceniony, poniewa wydaje
si tumaczy grzech tego drugiego. Kady widzi w tym drugim co, co zmusza go do grzechu wbrew jego
woli. I dlatego on przypisuje swj grzech temu drugiemu i jest przycigany do niego, by uwieczni swoje
grzechy. A wtedy staje si niemoliwe, aby kady widzia siebie jako tego, ktry powoduje grzech poprzez
swoje pragnienie uczynienia grzechu prawdziwym. Jednak rozum widzi wity zwizek takim, jakim on jest:
wsplnym stanem umysu, gdzie obaj chtnie oddaj bdy do naprawy, by obaj mogli by szczliwie
uzdrowieni jako jedno.
294
zasona, ktra stoi midzy wami. Zarwno ty jak i twj brat bdziecie widzie j jako lit ska, nie zdajc
sobie sprawy z tego, jak cienka jest draperia, ktra was teraz oddziela. Jednak twoja wiadomo jest ju
prawie gotowa (na uniesienie zasony) i pokj ju dotar do ciebie nawet tu, przed zason. Pomyl, co si
potem stanie. Mio Chrystusa owieci twoje oblicze, ktre bdzie promieniowa na pogrony w
ciemnociach wiat, ktry potrzebuje wiata. I z tego witego miejsca On powrci wraz z tob, nie
opuszczajc go, ani nie opuszczajc ciebie. Staniesz si Jego posacem, zwracajc Go Sobie.
Pomyl o wspaniaoci, ktr bdziesz widzia ty, ktry idziesz razem z Nim! I pomyl jakie pikno ty i
twj brat bdziecie widzie w sobie nawzajem! Jak szczliwi bdziecie razem, po tak dugiej i samotnej
podry, ktr przemierzalicie sami. Bramy Niebios, teraz ju dla was otwarte, bdziecie teraz otwiera dla
przygnbionych. I kady, ktry spojrzy na Chrystusa w was, bdzie si radowa. Jak pikny widok ujrzelicie
poza zason, ktry wyjawicie zmczonym oczom tych, ktrzy teraz s tak bardzo znueni, jak dawniej wy
bylicie. Jak wdziczni bd oni, widzc, e do nich przybywacie, oferujc Chrystusowe przebaczenie, by
rozwia ich wiar w grzech.
Kady bd, ktry ty i twj brat popeniacie, ten drugi agodnie dla ciebie naprawi. Albowiem w jego
widzeniu twego powabu i wspaniaoci jest jego zbawienie, ktre chciaby ochroni przed tym, co mogoby
mu zaszkodzi. I ty bdziesz gorliwym obroc swego brata przed wszystkim, co wydaje si wznosi midzy
wami. Tak wic pjdziesz ze mn w wiat, bowiem moje przesanie nie zostao jeszcze przekazane kademu.
Gdy ty jeste tu po to, aby umoliwi jego odebranie. Boa oferta jest wci aktualna, jednak czeka na
akceptacj. Od ciebie, ktry j zaakceptowae, jest otrzymywana. Jest ona zoona bezpiecznie w twoje
donie, zczone z domi twego brata, poniewa ty, ktry w tym wspuczestniczysz, stae si jej ochoczym
stranikiem i opiekunem.
Wszystkim, ktrzy wspdziel Mio Boga, jest dana aska, by byli dawcami tego, co otrzymali. I w
ten sposb ucz si, e to jest ich na zawsze. Wszystkie bariery znikaj przed ich przybyciem, poniewa
kada przeszkoda, ktra przedtem wydawaa si narasta i blokowa im drog, teraz zostaa ostatecznie
przezwyciona. Ta zasona, ktr ty i twj brat razem podnosicie, otwiera drog do prawdy nie tylko dla
was. Ci, ktrzy pozwalaj, aby iluzje byy uniesione z ich umysw, s zbawcami tego wiata, wdrujcymi
przez wiat ze swym Odkupicielem i nioscymi Jego przesanie nadziei, wolnoci i wyzwolenia od cierpienia
do kadego, ktry potrzebuje cudu dla swego zbawienia.
Jak atwo zaproponowa cud kademu! Nikt, kto go otrzyma, nie mgby go uwaa za trudny.
Poniewa otrzymujc go, nauczy si, e nie by on dany tylko jemu samemu. Taka jest bowiem funkcja
witego zwizku: razem otrzymywa i dawa tak, jak otrzymalicie. Gdy stoi si przed t zason, wwczas
to wydaje si nadal trudne. Ale wycignij sw do, poczon z doni twego brata i dotknij tej bryy, ktra
wydaje si by tak wielka i cika, a wwczas poznasz, jak atwo twoje palce przelizn si przez jej nico.
To nie jest adna solidna ciana. To tylko marna iluzja stoi midzy tob i twym bratem, ktrzy wspdzielicie
razem wit Ja.
295
za pomoc czego tworz si ze sny, jest niczym. W wietle prawdy ty i twj brat stoicie razem i nie ma nic
midzy wami. Bg trzyma wasze donie i co moe rozczy to, co On zczy jako jedno z Nim? To wanie
przed twym Ojcem chciaby si broni. Jednak jest niemoliwe aby trzyma mio z daleka od siebie. Bg
pozostaje z tob w ciszy i spokoju, niebroniony i zupenie niebronicy niczego, poniewa w tym stanie ciszy
i spokoju jest sia i moc. Tu nie moe wej sabo, bowiem nie ma tu ataku a zatem nie ma iluzji. Mio
opiera si na pewnoci. Tylko niepewno moe wymaga obrony. I caa niepewno jest zwtpieniem w
siebie.
Jak saby jest lk; jak may i jak bezsensowny. Jak mao znaczcy wobec spokojnej siy tych, ktrych
mio poczya. Oto twj wrg przeraona myszka, ktra chciaaby atakowa wszechwiat. Jakie jest
prawdopodobiestwo, e ona zwyciy? Czy moe by trudny do zlekcewaenia jej saby pisk, ktry mwi o
jej wszechmocy i chciaby zaguszy hymn pochwalny na cze jej Stwrcy, ktry kade serce w caym
wszechwiecie wiecznie piewa w jednoci? Co ma wiksz moc? Czy ta maa myszka, czy to wszystko, co
Bg stworzy? Ty i twj brat nie jestecie zczeni razem poprzez t myszk, ale przez Wol Boga. I czy
moe jaka myszka zwie tych, ktrych Bg zczy?
Gdyby tylko rozpozna, jak niewiele przeszkd stoi midzy tob, a tw wiadomoci zjednoczenia ze
swym bratem! Nie daj si oszuka iluzjom wielkoci i gruboci, wagi, solidnoci i twardoci podstawy, jakie
te przeszkody prezentuj. Tak, dla fizycznych oczu wyglda to jak ogromne, lite ciao, nieporuszone jak gra.
Mimo to, w tobie jest Sia, ktrej adna iluzja nie moe si oprze. To ciao tylko wydaje si nieporuszone, a
ta Sia jest nieodparta w prawdzie. Co zatem musi si wydarzy, gdy spotkaj si razem? Czy ta iluzja
bezruchu moe by dugo broniona przed tym, co przez ni bez trudu przechodzi i poda w dal?
Nie zapomnij, e gdy odczuwasz w sobie narastajc potrzeb obrony przed czymkolwiek, wwczas
utosamiasz si z jak iluzj. Dlatego te czujesz si saby, bo czujesz si samotny. To jest cena wszystkich
iluzji. Kada z nich opiera si na przekonaniu, e jeste oddzielony. Kada wydaje si sta midzy tob a
twym bratem; wielka, cika, solidna i niewzruszona. I tylko prawda moe przej przez ni lekko i tak
atwo, e musisz by przekonany, pomimo tego co poprzednio mylae, i ta iluzja jest niczym. Jeeli
przebaczysz swemu bratu, wwczas to musi si wydarzy. Albowiem to twoja niech, by przeoczy to, co
stoi midzy tob i twym bratem, sprawia, e ta iluzja wyglda na nieprzekraczaln i broni swej
niewzruszonoci.
296
janiejszego wiata, ni soce na niebie, jest wybrany przez twego Ojca jak rodek sucy do realizacji
Jego Wasnego planu. Bd wdziczny za to, e on wcale nie suy twojemu planowi. Nic, co mu zostao
powierzone, nie moe by uyte niewaciwie i wszystko, co mu zostao dane, bdzie uyte. Ten wity
zwizek ma moc uzdrowienia od wszelkiego blu, niezalenie od jego postaci. Ani ty, ani twj brat w ogle
nie moecie temu suy samotni. Tylko od waszej poczonej woli zaley uzdrowienie. Gdy tu jest
uzdrowienie i tu przyjmiesz Pojednanie. I poprzez twe uzdrowienie jest uzdrowione cae Synostwo,
poniewa twoja wola i wola twego brata s zczone.
Dla witego zwizku nie istnieje grzech. Ta posta bdu nie jest duej postrzegana, a rozum, zczony
z mioci, patrzy spokojnie na wszelki zamt, zauwaajc tylko: To bya pomyka. I wwczas to samo
Pojednanie, ktre zaakceptowae w swoim zwizku, naprawia bd i przywraca cz Nieba na swoje
miejsce. Jak bogosawiony jeste ty, ktry pozwalasz, by dano ci ten dar! Kada cz Nieba, ktr Mu
zwracasz, jest dana tobie. I kade puste miejsce w Niebie, ktre wypeniasz znowu przyniesionym przez
ciebie wiecznym wiatem, wieci teraz na ciebie. rodki bezgrzesznoci nie mog przynosi lku, poniewa
one nios z sob tylko mio.
Dzieci pokoju, wiato przybya do ciebie. Nie rozpoznajesz tego wiata, ktre przynosisz, a jednak
przypomnisz je sobie. Kto moe zaprzeczy wasnemu duchowemu widzeniu, ktre przynosi innym? I komu
by si nie powiodo rozpoznanie daru, na ktrego zoenie w Niebie sam sobie pozwoli? agodna suba dla
Ducha witego jest sub dla samego siebie. Ty, ktry teraz jeste Jego rodkiem, musisz kocha wszystko
tak, jak On kocha. I to, co przynosisz, jest teraz twym przypomnieniem tego co wieczne. aden najmniejszy
lad czegokolwiek (co dzieje si) w czasie nie moe duej pozostawa w umyle, ktry suy temu, co
bezczasowe. I adna iluzja nie moe przeszkadza pokojowi zwizku, ktry sta si rodkiem (do
osignicia) pokoju.
Gdy przyjrzae si swemu bratu, ofiarujc mu cakowite przebaczenie, z ktrego aden bd nie zosta
wyczony, ani nic nie zostao ukryte, to jaki jeszcze tam bd mgby by, ktrego nie mgby zignorowa?
Jaka forma cierpienia mogaby blokowa twj wzrok, uniemoliwiajc ci widzenie poza ni? I jaka iluzja
mogaby tam by, ktrej by nie rozpozna jako bdu; jako cienia, ktry przekraczasz cakowicie bez
strachu? Bg by nie pozwoli aby cokolwiek przeszkadzao tym, ktrych wola jest Jego Wol i oni
rozpoznaj swoj wol jako Jego, poniewa su Jego Woli. I su jej chtnie. I czy przypomnienie tego,
czym oni s, moe by duej opniane?
Zobaczysz sw warto oczami swego brata i kady zostanie uwolniony, gdy w miejscu, w ktrym
widzia napastnika, ujrzy zbawiciela. Poprzez to uwolnienie ten wiat jest uwalniany. To jest twoja rola w
niesieniu pokoju. Albowiem pytae, jaka jest twoja funkcja tu (na tym wiecie) i dostae odpowied. Nie
prbuj tego zmienia, ani nie zastpuj tego innym celem. Dano ci ten i tylko ten cel. Zaakceptuj go i su mu
chtnie, gdy to, co Duch wity czyni z darami, ktre dajesz swemu bratu, komu je ofiaruje, gdzie i kiedy,
zaley wycznie od niego. On rozda je tam, gdzie bd przyjmowane i z radoci witane. Uyje kadego z
nich aby przynie pokj. Nawet may umiech nie bdzie zgubiony, ani ch przymknicia oczu na
najmniejsz pomyk.
Czyme moe to by, jak nie uniwersalnym bogosawiestwem, spogldanie na to, co twj Ojciec
kocha z yczliwoci i miosierdziem? Rozprzestrzenianie przebaczenia jest funkcj Ducha witego.
Pozostaw mu j. Niech tw trosk bdzie tylko dawanie Mu tego, co moe by rozprzestrzenione. Nie
przechowuj mrocznych sekretw, ktrych On nie moe uy, ale proponuj mu malutkie dary, ktre On moe
zawsze rozprzestrzenia. On wemie kady z tych darw i uczyni z niego potn si dla pokoju. Nie
odmwi dla niego bogosawiestwa, ani w aden sposb go nie ograniczy. Doczy do niego wszelk moc
Boga, ktra jest mu dana, by uczyni kady may dar mioci rdem uzdrowienia dla kadego. Kady may
dar, ktry oferujesz swemu bratu, rozjania wiat. Nie obawiaj si ciemnoci; spjrz poza t ciemno w
kierunku twego brata. I pozwl aby ciemno bya rozwiana przez Tego, Ktry zna wiato i umieszcza je
agodnie w kadym spokojnym umiechu wiary i zaufania, ktrym bogosawisz swego brata.
Od twojego uczenia si zaley dobro wiata. I tylko arogancja mogaby zaprzeczy mocy twojej woli.
Mylisz, e Wola Boa jest bezsilna? Czy to jest pokora? Nie zdajesz sobie sprawy z tego, co to przekonanie
sprawio. Widzisz siebie podatnym na zranienie, sabowitym, atwym do zniszczenia i zdanym na ask
niezliczonych napastnikw, ktrzy s mocniejsi ni ty. Spjrzmy na to, jak do tego bdu doszo, poniewa tu
jest zakopana cika kotwica, ktra wydaje si utrzymywa w tym miejscu strach przed Bogiem,
niezachwiany i masywny jak skaa. Jak dugo ta kotwica pozostanie, tak dugo ten strach bdzie si wydawa
297
istnie.
Kto moe atakowa Syna Boga i nie atakowa jego Ojca? Jak moe Syn Boga by saby, kruchy i atwy
do zabicia, jeli jego Ojciec takim nie jest? Nie zdajesz sobie sprawy, e kady grzech i kade potpienie,
ktre postrzegasz i usprawiedliwiasz, jest atakiem na twego Ojca. I wanie dlatego to si naprawd nie
zdarzyo ani nie mogo by rzeczywiste. Nie rozumiesz, e to s tylko twoje usiowania, podejmowane
dlatego, e mylisz, e Ojciec i Syn s rozdzieleni. I musisz myle, e Oni s rozdzieleni, z powodu strachu.
Albowiem wydaje si bezpieczniejsze atakowanie kogo drugiego lub siebie samego, ni atakowanie
wielkiego Stwrcy wszechwiata, Ktrego moc znasz.
Gdyby by zczony z Bogiem i rozpoznawa t jedno, wiedziaby, e Jego moc jest twoj. Ale nie
przypomnisz sobie tego, gdy bdziesz wierzy, e jakikolwiek atak ma jakie znaczenie. Atak w
jakiejkolwiek postaci jest nieuzasadniony, poniewa jest on bez sensu. Mgby by on usprawiedliwiony
jedynie wtedy, gdyby ty i twj brat byli oddzieleni od siebie i gdyby wszyscy byli oddzieleni od swego
Stwrcy. Poniewa tylko wtedy byoby moliwe atakowanie czci stworzenia bez atakowania caoci,
atakowanie Syna bez zaatakowania Ojca, atakowanie kogo innego bez atakowania siebie lub zadawanie
sobie blu bez odczuwania blu przez tego drugiego. I wanie takiej wiary chcesz. Jednak w czym ley jej
warto, poza pragnieniem, by bezpiecznie atakowa? Atak nie jest ani bezpieczny ani niebezpieczny. On jest
niemoliwy i niedorzeczny. Jest tak, poniewa wszechwiat jest jednoci. Nie wybieraby atakowania jego
rzeczywistoci, gdyby atak nie by konieczny do ukazania go oddzielonym od tego, kto go wytworzy. I w
ten sposb wydaje si, jak gdyby mio moga atakowa i sta si przeraajc.
Tylko ci, ktrzy rni si, mog atakowa. Zatem wnioskujesz, e poniewa moesz atakowa, ty i
twj brat musicie si rni. Jednak Duch wity niewtpliwie wyjania to inaczej. Poniewa ty i twj brat
nie rnicie si, nie moesz atakowa. Oba stwierdzenia s logicznymi wnioskami. Kady z nich moe by
podtrzymywany, ale nigdy oba na raz. Jedynym pytaniem, na ktre trzeba odpowiedzie, aby ustali co jest
prawd, jest to, czy ty i twj brat jestecie rni. Z punktu widzenia twego poziomu rozumienia, wydajesz si
by rny od swego brata i dlatego moesz atakowa. Taki pogld wydaje si bardziej naturalny i bardziej
zgodny z twoim dowiadczeniem ni stanowisko alternatywne. Jest zatem niezbdne, aby mia inne
dowiadczenia, bardziej zgodne z prawd, aby ci nauczy, co jest naturalne i prawdziwe.
Taka jest wanie funkcja twego witego zwizku. Gdy to, co jeden myli, ten drugi bdzie
dowiadcza wraz z nim. C moe to znaczy, jak nie to, e twj umys i umys twego brata s jednoci?
Nie spogldaj z lkiem na ten szczliwy fakt i nie myl, e to nakada na ciebie jaki wielki ciar.
Albowiem gdy zaakceptujesz to z zadowoleniem, uwiadomisz sobie, e twj zwizek jest
odzwierciedleniem zjednoczenia Stwrcy i Jego Syna. Midzy kochajcymi umysami nie ma oddzielenia. I
kada myl jednego przynosi zadowolenie drugiemu, poniewa one s takie same. Rado nie ma granic,
gdy kada janiejca myl mioci rozprzestrzenia swj byt i tworzy wicej siebie. I nie ma w tych mylach
adnych rnic, albowiem kada myl jest podobna do siebie.
wiato, ktre czy ciebie i twego brata, janieje w caym wszechwiecie i poniewa was czy,
jednoczy was z waszym Stwrc. I w Nim jest zczone cae stworzenie. Czy chciaby aowa tego, e nie
moesz si ba samotnie, kiedy twj zwizek moe ciebie take nauczy, e istnieje moc mioci, ktra czyni
wszelki lk niemoliwym? Nie prbuj zatrzyma w sobie ani troch ego wraz z tym darem. Poniewa on by
tobie dany po to, aby go uy, a nie przysoni. Naukom, e (tego co Bg zczy) nie moesz rozdziela,
zaprzecza ego. Niech zatem prawda rozstrzygnie, czy ty i twj brat jestecie rni, czy tacy sami i niech
nauczy ciebie, co jest prawdziwe.
Powrt do spisu treci
298
Rozdzia 23
WOJNA PRZECIWKO SOBIE
Wstp
Czy nie zdajesz sobie sprawy z tego, e przeciwiestwem kruchoci i saboci jest bezgrzeszno?
Niewinno jest si i nic ponadto nie jest silne. Bezgrzeszno nie moe si ba, gdy wszelki grzech jest
saboci. Pokaz ataku siy chciaby zamaskowa to, czego sabo nie ukrywa, bowiem jak to, co jest
nierzeczywiste, moe by ukryte? Nikt nie jest silny, kto ma wroga i nikt nie moe atakowa, chyba, e
myli, e moe. Wiara w wrogw jest zatem wiar w sabo, a to, co sabe, nie jest Wol Boga. Ten, ktry
si jej sprzeciwia, staje si Boym wrogiem. A Bg, majc przeciwn wol, staje si przeraajcy.
Jak dziwna staje si ta wojna przeciwko samemu sobie! Wierzysz, e wszystko, czego uywasz dla
grzechu, moe ciebie zrani i sta si twym wrogiem. I z tego powodu walczysz z tym i prbujesz to osabi;
gdy mylisz, e zwyciye, wwczas atakujesz od nowa. Jest tak pewne, e bdziesz ba si tego co
atakujesz, jak pewne jest, e bdziesz kocha to, co postrzegasz jako bezgrzeszne. Kto wdruje bezgrzesznie
drog, ktr mu pokazuje mio, ten poda w pokoju. Albowiem wraz z nim idzie mio, chronic go
przed lkiem. I ujrzy on tylko bezgrzesznych, ktrzy nie mog atakowa.
Id w chwale, z wysoko podniesionym czoem i nie obawiaj si za. Niewinni s bezpieczni, poniewa
wspdziel swoj niewinno. Nic, co widz, nie jest szkodliwe, gdy ich wiadomo prawdy uwalnia
wszystko od iluzji szkodliwoci. A to, co wydawao si szkodliwe, teraz lni w swej niewinnoci, uwolnione
od grzechu i lku i szczliwie przywrcone mioci. Niewinni wspdziel moc mioci poniewa
przygldali si niewinnoci. I kady bd znika, gdy oni go nie widz. Kto szuka chway znajduje j tam,
gdzie ona jest. Gdzie miaaby ona by, jak nie w niewinnych?
Nie pozwl tym maym przeszkodom zepchn ci do maoci. Niewinno nie moe przyciga winy.
Pomyl, jak szczliwy jest wiat, ktry przemierzasz z prawd obok siebie! Nie porzucaj tego wiata
wolnoci dla maego westchnienia iluzji grzechu, ani dla malutkiego drenia spowodowanego urokiem winy.
Czy chciaby, dla tych wszystkich bezsensownych rozrywek, odoy na bok Niebo? Twoje przeznaczenie i
cel s daleko poza nimi, w miejscu przeczystym, gdzie mao nie istnieje. Twj cel pozostaje w sprzecznoci
z wszelkiego rodzaju maoci. A wic jest take w sprzecznoci z grzechem.
Nie pozwlmy maoci wodzi Syna Boego na pokuszenie. Jego chwaa jest ponad tym, niezmierzona i
bezczasowa jak wieczno. Nie pozwl, by czas wprowadza zakcenia do tego, jak go widzisz. Nie
pozostawiaj go przestraszonym i samotnym w swej pokusie, ale pom mu wznie si wzwy i spostrzec
wiato, ktrego jest on czci. Twoja niewinno bdzie mu owietla drog, i w ten sposb twoja droga
bdzie chroniona i utrzymywana w twej wiadomoci. Gdy kto moe zna sw chwa i spostrzega maych
i sabych wok siebie? Kto moe przemierza drcym krokiem przeraajcy wiat i jednoczenie
uwiadamia sobie, e wieci nad nim chwaa Nieba?
Wszystko wok ciebie jest czci ciebie. Spjrz na to z mioci i ujrzyj w tym wiato niebios. Wtedy
zrozumiesz, e wszystko to jest dane tobie. wiat bdzie mieni si i jania w yczliwym przebaczeniu, a
wszystko, co kiedy uwaae za grzeszne, teraz bdzie interpretowane inaczej, jako cz Nieba. Jak piknie
jest wdrowa temu, kto jest czysty, odkupiony i szczliwy, poprzez wiat potrzebujcy odkupienia, ktrym
go twoja niewinno obdarza. Co moesz ceni bardziej ni to? Albowiem tu jest twoje zbawienie i twoja
wolno. A musi by ona cakowita, jeli chciaby j rozpozna.
299
pewne, e ono (w rzeczywistoci) nie ma wrogw. Ale jest rwnie pewne, e jest ono gboko przekonane,
i ma wroga, ktrego musi pokona i e odniesie w tym sukces.
Czy nie zdajesz sobie sprawy, e wojna przeciw sobie samemu byaby wojn przeciw Bogu? Czy
zwycistwo w takiej wojnie jest moliwe do wyobraenia? A jeli by byo, czy jest to zwycistwo, ktrego
chcesz? Gdyby mier Boga bya moliwa, byaby to twoja mier. Czy jest to zwycistwo? Ego zawsze
zmierza do poraki, poniewa ono myli, e odniesienie zwycistwa nad tob jest moliwe. Bg myli
inaczej. To nie jest wojna lecz tylko obkane przekonanie, e Wola Boga moe by zaatakowana i obalona.
Moesz si utosamia z tym przekonaniem, ale to nigdy nie bdzie niczym wicej ni przekonaniem. W tym
szalestwie bdzie panowa strach i bdzie si wydawa, e zastpi on mio. To jest cel wyznaczony przez
konflikt. Jednak tym, ktrzy sdz, e cel ten jest moliwy do spenienia, rodki, ktre mu su, wydaj si
rzeczywiste.
Bd pewien, e jest niemoliwe, aby kiedykolwiek doszo do spotkania Boga i ego, czy ciebie samego
i ego. Ty tylko wydajesz si spotyka z ego i tworzy dziwne sojusze z powodu, ktry nie ma adnego
znaczenia. Gdy twoje przekonania odnosz si do ciaa, domu wybranego przez ego, ale ktry uwaasz za
twj. Jednak to spotkanie jest oparte na pomyce; bdzie w twojej samoocenie. Ego czy si z iluzj na twj
temat, ktr ty z nim wspdzielisz. A jednak iluzje nie mog si czy. S wszystkie takie same i s niczym.
Ich czenie si ma miejsce w nicoci; dwie iluzje s tak samo bez znaczenia, jak jedna, czy jak tysic. Ego,
bdc niczym, czy si z niczym. Zwycistwo, do ktrego ono zmierza, jest tak samo bez sensu, jak ono
samo.
Bracie, twa wojna przeciwko sobie jest prawie zakoczona. Koniec podry jest w miejscu pokoju.
Czy nie chciaby zaakceptowa teraz pokoju, ktry jest tobie tu zaoferowany? Ten wrg, z ktrym
walczye, jako z intruzem, ktry zakci twj pokj, jest tu przemieniony na twoich oczach w dawc twego
pokoju. Twoim wrogiem by Sam Bg, Ktremu wszelki konflikt, zwycistwo i atak s cakowicie
nieznane. On kocha ciebie w sposb doskonay, cakowicie i wiecznie. Syn Boga prowadzcy wojn ze
swoim Stwrc jest czym tak miesznym jak przyroda ryczca ze zoci na wiatr, ktra mu ogasza, e jest
on tylko czci siebie i niczym wicej. Czy przyroda mogaby to ustanowi i uczyni prawd? Tak samo do
ciebie nie naley mwienie, co ma by czci ciebie, a co ma by trzymane w oddzieleniu.
Wojna przeciw sobie zostaa rozpoczta po to, aby nauczy Syna Boga, e nie jest on sob i nie jest
Synem swego Ojca. Dlatego pami o jego Ojcu musi by zatarta. To zapomnienie dotyczy tylko ycia w
ciele i jeli mylisz, e jeste ciaem, bdziesz przekonany, e o tym zapomniae. Jednak prawda nie moe
zapomnie samej siebie i dlatego ty nie zapomniae czym jeste. Tylko dziwna iluzja o tobie, pragnienie
zwycistwa nad tym, czym jeste, tego nie pamita.
Wojna przeciwko sobie jest tylko bitw dwch iluzji, walczcych o wytworzenie rnic midzy sob, z
wiar, e ta, ktra zwyciy, stanie si prawdziwa. Nie ma konfliktu midzy nimi a prawd. Ani te nie
rni si one od siebie. Obie s nieprawdziwe. Tak wic nie ma znaczenia, jak form przybieraj. To, co je
wytworzyo, jest szalone, a one s czci tego, co je wytworzyo. Szalestwo nie zagraa rzeczywistoci i
nie ma na ni wpywu. Iluzje nie mog tryumfowa nad prawd, ani nie mog w aden sposb jej zagrozi. A
rzeczywisto, ktrej one zaprzeczaj, nie jest ich czci.
To, co pamitasz, jest czci ciebie. Poniewa musisz by takim, jakim ci Bg stworzy. Prawda nie
walczy przeciwko iluzjom, ani iluzje nie walcz przeciw prawdzie. Iluzje walcz tylko ze sob. Bdc
podzielonymi na fragmenty, same dziel na na fragmenty. Ale prawda jest niepodzielna i pozostaje poza ich
niewielkim zasigiem. Przypomnisz sobie co wiesz, gdy nauczysz si, e nie moesz by z niczym w
konflikcie. Jedna iluzja na twj temat moe walczy z jak inn, jednak wojna dwch iluzji jest stanem,
gdzie nic si nie dzieje. Nie ma zwycizcy i nie ma zwycistwa. I prawda spoczywa promienna, z dala od
konfliktw, nietknita i spokojna w pokoju Boga.
Konflikt musi wystpowa zawsze pomidzy dwiema siami. On nie moe zaistnie midzy moc a
nicoci. Nie ma nic, co mgby zaatakowa, a co nie jest czci ciebie. Poprzez atak tworzysz o sobie
dwie iluzje, pozostajce ze sob w konflikcie. I to zdarza si zawsze gdy spogldasz na cokolwiek, co Bg
stworzy, bez mioci. Konflikt jest przeraajcy, poniewa w nim rodzi si strach. Jednak to, co jest
zrodzone z niczego, nie moe zwyciy rzeczywistoci w bitwie. Dlaczego chciaby wypenia swj wiat
konfliktami zwizanymi z tob? Pozwl, by to cae szalestwo byo dla ciebie usunite i przemienione w
pokoju w przypomnienie sobie Boga, wci janiejcego w twym spokojnym umyle.
Spjrz jak ten konflikt iluzji znika, gdy jest sprowadzony do prawdy! Gdy wydaje si on rzeczywisty
300
tak dugo, jak dugo jest widziany jako wojna miedzy skconymi prawdami; zdobywca ma sta si
prawdziwszy, bardziej rzeczywisty, bdc zwycizc iluzji, ktra bya mniej rzeczywista i staa si iluzj z
powodu klski. Zatem ten konflikt jest wyborem midzy iluzjami, jedn, ktra ma by ukoronowana jako
prawdziwa, i drug, pokonan i pogardzan. W taki sposb nie mona przypomnie sobie Ojca. Jednak adna
iluzja nie moe napa na Jego dom i wypdzi Go z miejsca, ktre On zawsze kocha. To, co On kocha, musi
by zawsze ciche i pozostawa w pokoju, poniewa jest to Jego dom.
Ty, ktry jeste Jego umiowanym, nie jeste iluzj, bdc tak prawdziwym i tak witym jak On Sam.
Spokj twojej pewnoci (istnienia) Jego i ciebie jest domem dla Was Obu, ktry zamieszkujecie w Jednoci,
nie oddzieleni od siebie. Otwrz drzwi Jego najwitszego domu i pozwl przebaczeniu usun wszelkie
lady wiary w grzech, ktra czyni Boga bezdomnym i Jego Syna wraz z Nim. Nie jeste obcym w domu
Boga. Powitaj twego brata w domu, w ktrym Bg ustanowi agodno i pokj i zamieszkuje tam wraz z
nim. Nie ma miejsca dla iluzji tam, gdzie przebywa mio, chronic ci przed wszystkim, co nie jest
prawdziwe. Zamieszkujesz w pokoju tak bezgranicznym jak jego Stwrca i tym, ktrzy by chcieli Go sobie
przypomnie, jest dane wszystko. Duch wity czuwa nad Jego domem, pewny, e jego pokj nigdy nie
moe by zakcony.
Jak moe miejsce odpoczynku Boga obrci si przeciw sobie i dy do pokonania Tego, Kto tam
mieszka? Pomyl, co si dzieje, gdy dom Boga postrzega siebie podzielonym. Otarz znika, wiato przygasa,
witynia Jedynej witoci staje si domem grzechu. I nic nie jest pamitane oprcz iluzji. Iluzje mog
wywoywa konflikty, poniewa maj rne formy. I one niewtpliwie walcz tylko o ustanowienie tego,
ktra forma jest prawdziwa.
Iluzja spotyka si z iluzj; prawda spotyka siebie. Spotkanie si iluzji prowadzi do wojny. Pokj,
przygldajcy si sobie, rozprzestrzenia si. Wojna jest stanem, w ktrym rodzi si strach, nastpnie narasta
i zmierza do dominacji. Pokj jest stanem, gdzie zamieszkuje mio, ktra zmierza do dzielenia si sob.
Konflikt i pokj to przeciwiestwa. Tam gdzie jeden mieszka, drugiego by nie moe; gdy jeden z nich
przybywa, drugi znika. Tak wic pami Boga jest przysonita w umysach, ktre stay si polem bitwy dla
iluzji. Jednak daleko poza t bezsensown wojn pami ta lni, gotowa do przypomnienia, gdy staniesz po
stronie pokoju.
301
nawet Bg nie jest w stanie odmieni. Grzech nie moe by darowany, pocigajc za sob wiar, e Syn
Boga moe popenia bdy, z powodu ktrych jego wasne zniszczenie staje si nieuniknione.
Pomyl, co to wydaje si czyni dla zwizku midzy Ojcem i Synem. Teraz objawia si to w
przekonaniu, e Oni nie mog nigdy sta si znowu Jednoci. Albowiem Jeden musi by zawsze potpiony
przez Drugiego. Teraz Oni si rni i s wrogami. I teraz Ich zwizek jest zjednoczony w sprzeciwie,
bowiem oddzielone aspekty Syna spotykaj si jedynie w celu wywoywania konfliktw, a nie po to, by si
poczy. Jeden staje si saby, drugi mocny z powodu pokonania tego pierwszego. Lk przed Bogiem, a
take przed wszystkimi innymi, teraz staje si uzasadniony i uczyniony rzeczywistym przez to, co Syn Boga
uczyni sobie i swojemu Stwrcy.
Arogancja, na ktrej opieraj si prawa chaosu i ktra si w nich pojawia, nie mogaby by ju bardziej
oczywista. Jest tu zasada, ktra chciaaby zdefiniowa, jaki musi by Stwrca rzeczywistoci; co On musi
myle i w co On musi wierzy i jak musi reagowa na to, w co wierzy. Nie uwaa si tu nawet za konieczne
aby Go zapyta o prawdziwo tego, co zostao ustanowione jako Jego przekonania. To Jego Syn moe mu o
tym powiedzie, a On nie ma innego wyjcia jak tylko uwierzy mu na sowo lub myli si. To bezporednio
prowadzi do trzeciego, niedorzecznego przekonania, ktre wydaje si czyni chaos wiecznym. Gdy jeli
Bg nie moe si myli, to musi On zaakceptowa wiar Swego Syna w to, czym on jest i nienawidzi go za
to.
Spjrz jak lk przed Bogiem jest przez t trzeci zasad umacniany. Teraz staje si ju niemoliwe aby
zwrci si do Boga o pomoc w nieszczciu. Bowiem teraz sta si On wrogiem, ktry wanie to
nieszczcie spowodowa i do Ktrego odwoywanie si jest bezuyteczne. Zbawienie nie ley te w Synu,
ktrego kady aspekt wydaje si by w stanie wojny z Nim, usprawiedliwiony w swym ataku. I teraz konflikt
staje si nieunikniony i poza moliwoci pomocy ze strony Boga. Poniewa teraz zbawienie musi ju
pozostawa niemoliwe, gdy Zbawiciel sta si wrogiem.
Nie ma ju teraz uwolnienia i ucieczki. Pojednanie staje si mitem, a Wol Boga jest zemsta, a nie
przebaczenie. Z miejsca, w ktrym to wszystko si zaczyna, nie ma adnych widokw na pomoc, ktra
mogaby by skuteczna. Wynikiem moe by tylko zniszczenie. I Bg wydaje si to popiera, aby zwyciy
Swojego Syna. Nie myl, e ego umoliwi ci odnalezienie sposobu ucieczki od tego, czego ono chce. To jest
zadaniem tego kursu, ktry nie ceni tego, co ego ceni wysoko.
Ego ceni tylko to, co zabiera. To prowadzi do czwartego prawa chaosu, ktre, jeli pozostae s
zaakceptowane, musi by prawdziwe. To pozorne prawo jest przekonaniem, e masz (tylko) to, co zabrae.
W myl tego prawa czyja strata staje si twoim zyskiem, a zatem ono nie potrafi rozpozna, e nigdy nie
moesz nic nikomu odebra, chyba e samemu sobie. Mimo to, wszystkie inne prawa musz prowadzi
wanie do tego. Gdy wrogowie nie obdarowuj si chtnie, ani nie chcieliby wspdzieli rzeczy, ktre
ceni. A to, co twoi wrogowie chcieliby zatai przed tob, musi by wartociowe, bo trzymaj to ukryte przed
twoim wzrokiem.
Wszystkie mechanizmy szalestwa wida wanie tu: wrg sta si silny przez ukrywanie cennego
dziedzictwa, ktre powinno by twoim; twoje stanowisko w tej sprawie i atak z powodu tego co zastao ci
zabrane, s uzasadnione; nieunikniona jest te strata, jakiej ten wrg musi dozna, aby mg si ocali.
Zatem ci, ktrzy s winni, uroczycie zapewniaj o swej niewinnoci. Gdyby nie byli oni zmuszeni do tego
okropnego ataku przez pozbawione skrupuw zachowanie wroga, reagowaliby tylko z uprzejmoci. Ale w
tym dzikim i brutalnym wiecie uprzejmo nie moe przetrwa, dlatego musz bra, bo inaczej im zabior.
I teraz pojawia si niejasna kwestia, jeszcze nie wyjaniona. Co jest t drogocenna rzecz, t bezcenn
per, tym ukrytym, tajemniczym skarbem, ktry ma by wydarty w susznym gniewie twemu najbardziej
zdradzieckiemu i przebiegemu wrogowi? To musi by to, czego chcesz, ale czego nigdy nie znalaze. I teraz
rozumiesz powd, dla ktrego tego nie znalaze. Poniewa to byo zabrane tobie przez twego wroga i
ukryte tam, gdzie by tego nie podejrzewa. On ukry to w swoim ciele, czynic z niego schronienie dla
swojej winy, ukryte miejsce, ktre naley do ciebie. Teraz jego ciao musi by zabite i zoone w ofierze,
aby mg mie to, co do ciebie naley. Jego zdrada wymaga jego mierci, aby ty mg y. A ty atakujesz
tylko w samoobronie.
Ale co takiego chcesz, e wymaga to jego mierci? Czy moesz by pewien, e twj morderczy atak jest
usprawiedliwiony, jeli nie wiesz po co on w ogle jest? I tu pojawia si ostateczna, kocowa zasada chaosu,
ktra przybywa na ratunek. Ona utrzymuje, e istnieje substytut dla mioci. To jest magia, ktra leczy
wszelki twj bl; brakujcy czynnik w twym szalestwie, ktry czyni go zdrowym. To jest powd, dla
302
ktrego musisz atakowa. To jest to, co czyni twoj zemst usprawiedliwion. Ujrzyj, odsonity, tajemny dar
ego, wydarty z ciaa twego brata, ukryty tam przez zoliwo i nienawi do tego, do ktrego ten dar naley.
On chciaby ci pozbawi tajemniczego skadnika, ktry by nada twemu yciu znaczenie. Substytut mioci,
zrodzony z twej wrogoci do twego brata, musi by zbawieniem. Jednak mio nie ma substytutu i jest tylko
jedna. I wszystkie twe zwizki maj tylko na celu przechwyci j i zawaszczy.
Twj stan posiadania nigdy nie jest cakowity. I twj brat nigdy nie zaprzestanie atakw na ciebie za to,
co mu ukrade. Ani te Bg nigdy nie zaniecha swej zemsty na was obu, poniewa, w Swym szalestwie,
musi On mie ten substytut mioci i dlatego musi zabi was obu. Ty, ktry wierzysz, e bdc zdrowym na
umyle, kroczysz swymi stopami po twardej ziemi, wdrujc poprzez wiat, ktrego sens mona odnale,
rozwa to: To s prawa na ktrych wydaje si spoczywa twoje zdrowie psychiczne. To s zasady, ktre
sprawiaj, e ziemia pod twymi stopami wydaje si by twarda. I to wanie tu szukasz sensu. Tu s prawa,
ktre wytworzye dla swego zbawienia. One utrzymuj substytut Nieba, ktry wolisz. To jest ich cel; one
wanie dla tego celu byy wytworzone. Nie ma sensu pyta, co one znacz. To jest oczywiste. rodki
szalestwa musza by szalone. Czy uwiadamiasz sobie, e ten cel jest szalestwem?
Nikt nie chce szalestwa, ani te nikt nie upiera si przy szalestwie, jeli widzi go takim, jakim ono
jest. To, co chroni szalestwo, jest przekonaniem, e ono jest prawdziwe. Funkcj szalestwa jest zaj
miejsce prawdy. Aby w nie wierzy, ono musi wydawa si prawd. I jeli ono staje si prawd, wtedy jego
przeciwiestwo, ktre byo prawd poprzednio, teraz musi by szalestwem. Taka zmiana, gdzie wszystko
jest odwrcone do gry nogami, szalestwo jest zdrowiem psychicznym, iluzje s prawd, uprzejmo jest
atakiem, nienawi jest mioci, a morderstwo jest bogosawiestwem, stanowi cel, ktry suy prawom
chaosu. To s rodki, poprzez ktre prawa Boe wydaj si by odwrcone. Tutaj niewtpliwie prawa
grzechu wydaj si trzyma mio uwizion, a na wolno wypuszcza grzech.
One jednak nie wydaj si by celami chaosu, gdy z powodu tego wielkiego odwrcenia jawi si by
prawami porzdku. Jak mogoby tak nie by? Chaos jest bezprawiem, nie ma tam adnych praw. Aby mona
byo w niego uwierzy, jego pozorne prawa musz by postrzegane jako rzeczywiste. Ich cel, oparty na
szalestwie, musi by widziany jako zdrowie psychiczne. I strach, ze miertelnie bladymi wargami i
niewidzcymi oczami, lepymi i strasznymi, gdy na nie spojrze, jest umieszczony na tronie mioci; ten jej
umierajcy zdobywca, jej substytut, zbawiciel od zbawienia. Jak cudowne wydaj si by prawa strachu
czynice mier. Podzikuj bohaterowi na tronie mioci, ktry zbawi Syna Boga dla strachu i mierci!
A jednak, jak to jest moliwe, e w ogle mona wierzy w prawa takie jak te? Istnieje dziwny rodek,
ktry to umoliwia. Bynajmniej nie jest on nieznany; ju poprzednio wiele razy widzielimy jak on
funkcjonuje. W obliczu prawdy ten rodek nie dziaa, ale w snach, w marzeniach, gdzie cienie odgrywaj
gwn rol, wydaje si mie najwiksz moc. adne prawo chaosu nie mogoby zmusza do wiary; prawa
te zmierzaj tylko do podkrelenia formy i niezwaania na tre. Kady, kto twierdzi, e chocia jedno z tych
praw jest prawdziwe, nie wie co mwi. Niektre jego postacie wydaj si mie sens i to wszystko.
Jak moe jaka forma morderstwa nie oznacza mierci? Czy atak w jakiejkolwiek postaci moe by
mioci? Czy jakikolwiek rodzaj potpienia moe by bogosawiestwem? Kto, czynic swego zbawiciela
bezsilnym, osiga zbawienie? Niech forma ataku na niego ci nie zwiedzie. Nie moesz zmierza do jego
zranienia czy skrzywdzenia i by zbawionym. Kto moe odnale bezpieczestwo przed atakiem, obracajc
si przeciw samemu sobie? Jakie to moe mie znaczenie, ktr z form to szalestwo przybiera? Ono jest
osdem, ktry sam siebie zwycia, potpiajc to, co mwi, e chce zbawi. Nie daj si oszuka, gdy to
szalestwo przybiera form, ktr uwaasz za liczn i urocz. To, co zamierza ci zniszczy, nie jest twym
przyjacielem.
Chciaby utrzymywa i uznawa za prawdziwe, e nie wierzysz w te bezsensowne prawa, ani nie
postpujesz zgodnie z nimi. I kiedy przypatrujesz si temu, co one gosz, uwaasz je za niewiarygodne.
Bracie, ty naprawd w nie wierzysz. Bo jak inaczej mgby postrzega form, jak one przybieraj,
zawierajc tre tak jak ta? Czy jakakolwiek tego typu forma nadaje si w ogle do obrony? Jednak ty
wierzysz w te prawa ze wzgldu na form, jak przybieraj, a nie rozpoznajesz ich treci. Ona nigdy nie
zmienia si. Czy moesz namalowa rowe wargi na szkielecie, piknie go ubra, pieci go i oywi? I czy
moesz by zadowolony z iluzji, e (w nim) yjesz?
Nie istnieje ycie poza Niebem. Tam, gdzie Bg stworzy ycie, tam ycie musi by. W jakimkolwiek
stanie poza Niebem ycie musi by iluzj. W najlepszym razie ono tylko wydaje si by yciem; w
najgorszym, mierci. Jednak w obu przypadkach s to tylko opinie na temat tego, co nie jest yciem,
303
jednakowe w swej niedokadnoci i bezsensownoci. ycie poza Niebem jest niemoliwe i jeli czego nie
ma w Niebie, to nie ma tego nigdzie. Poza Niebem istnieje tylko konflikt i moliwe s iluzje; bezsensowne,
niedorzeczne, niezrozumiae i postrzegane jako przeszkoda na drodze do Nieba. Iluzje s tylko formami. Ich
tre nigdy nie jest prawdziwa.
Prawa chaosu rzdz wszystkimi iluzjami. Ich formy s w konflikcie, ktry sprawia, e wydaje si
cakiem moliwe, by ceni niektre z nich bardziej ni inne. Jednak kada z nich opiera si na przekonaniu,
e prawa chaosu, tak jak wszystkie inne prawa, s prawami porzdku. Kada z nich przestrzega tych praw
cakowicie, oferujc pewne wiadectwo, e te prawa s prawdziwe. Pozornie agodniejsze formy ataku nie s
mniej pewnym wiadectwem ich prawdziwoci i przynosz nie mniej pewne rezultaty. Jest rzecz pewn, e
iluzje przynosz strach, ze wzgldu na to, i nasuwaj okrelone wnioski, a nie z powodu ich formy. A brak
wiary w mio, w jakiejkolwiek postaci, wiadczy o tym, e chaos jest rzeczywistoci.
Przekonanie o grzechu musi prowadzi do wiary w chaos. To wynika z tego, e taka wiara wydaje si
by logicznym wnioskiem; uzasadnionym krokiem na drodze uporzdkowanych myli. Kroki do chaosu
rozpoczynaj si z ich punktu startowego. Kady z nich stanowi inn form postpujcego odwracania
prawdy, prowadzc coraz gbiej do przeraenia i coraz dalej od prawdy. Nie myl, e jaki krok jest
mniejszy ni inny, lub powrt, po wykonaniu tego kroku, jest atwiejszy, ni po wykonaniu innego. Kady z
nich jest cakowitym odejciem od Nieba. A gdzie twe mylenie si zaczyna, tam musi si koczy.
Bracie, nie czy ani jednego kroku na schodach do pieka. Gdy uczyniwszy jeden krok, nie rozpoznasz
powodw, dla ktrych s podejmowane pozostae kroki. I one bd nastpowa. Atak w jakiejkolwiek formie
stawia twoj stop na krtej klatce schodowej, ktra wyprowadza ci z Nieba. Jednak w kadej chwili mona
to wszystko przekreli. Jak moesz wiedzie, czy wybrae schody do Nieba, czy drog do pieka? Cakiem
prosto. Jak si czujesz? Czy w twej wiadomoci mieszka pokj? Czy jeste pewny, jak drog idziesz? I czy
jeste pewien, e cel Niebios moe by osignity? Jeli nie, wwczas idziesz samotny. Popro zatem swego
Przyjaciela aby do ciebie doczy i da ci pewno tego, gdzie idziesz.
304
ktrzy wci wierz, e kompromis jest moliwy. Oni nie zdaj sobie sprawy z tego, e gdyby tak byo,
zbawienie staoby si atakiem. Jednak jest pewne, e przekonanie, i zbawienie jest niemoliwe, nie moe
podtrzymywa cichego, spokojnego zapewnienia, e ono przybyo. Przebaczenia nie mona odmwi tylko
czciowo. Nie jest te moliwe, by co atakowa z jednego powodu, a kocha z drugiego powodu i
rozumie przebaczenie. Czy nie chciaby rozpoznawa ataku na twj pokj w jakiejkolwiek formie, jeli
tylko w ten sposb staje si niemoliwe, by straci go z oczu? On moe pozostawa janiejcy przed twym
wzrokiem duchowym, zawsze wyrany i nigdy poza jego zasigiem tylko wtedy, jeli go nie bronisz.
Ci, ktrzy wierz w to, e pokoju mona broni i e atak na jego rzecz jest usprawiedliwiony, nie mog
postrzega pokoju w sobie. Jak mogliby wiedzie, e on tam jest? Czy mogliby zaakceptowa przebaczenie
ywic jednoczenie przekonanie, e pewne formy morderstwa utrzymuj ich pokj? Czy mogliby chtnie
uzna fakt, e ich dziki i brutalny cel jest skierowany przeciwko nim samym? Nikt nie jednoczy si z
wrogami ani nie czy si z nimi we wsplnym celu. I nikt nie idzie z jakim wrogiem na kompromis, ale
wci go nienawidzi za to, czego on go pozbawi.
Nie myl zawieszenia broni z pokojem, ani kompromisu z ucieczk od konfliktu. Uwolnienie od
konfliktu zawsze oznacza, e jest on zakoczony. Drzwi s otwarte; opucie pole bitwy. Nie zasiedziae si
na tym polu bitwy, czogajc si w strachu z nadziej, e bitwa nie zostanie wznowiona bo chwilowo nikt nie
strzela i e strach, ktry towarzyszy temu miejscu mierci, nie jest widoczny. Na polu bitwy nie jest
bezpiecznie. Moesz tylko bezpiecznie spoglda z gry na to pole i pozosta nietknitym. Ale w samym
centrum pola bitwy nie znajdziesz bezpieczestwa. adne drzewo, ktre jeszcze stoi, nie da ci schronienia.
adna iluzja bezpieczestwa nie przeciwstawi si wierze w morderstwo. Tu stoi ciao, rozdarte pomidzy
naturalnym pragnieniem porozumiewania si i nienaturalnym zamiarem by mordowa i by umrze. Zastanw
si, czy forma, jak przybiera morderstwo, moe oferowa bezpieczestwo? Czy wina moe by nieobecna
na polu bitwy?
305
sobie, e morderstwo w jakiejkolwiek formie nie jest twoj wol. Niezwracanie uwagi na pole bitwy jest
teraz twym celem.
Bd wic uniesiony w gr i z wyej pooonego miejsca spjrz w d na pole bitwy. Stamtd twoja
perspektywa bdzie zupenie inna. Tu, w samym rodku bitwy, wydaje si ona rzeczywista. Tu wybrae, aby
by jej czci. Tu morderstwo jest twoim wyborem. Jednak patrzc na ni z wysoka, twoim wyborem s
cuda zamiast morderstwa. I perspektywa, jaka si pojawia wraz z tym wyborem, ukazuje ci, e bitwa jest
nieprawdziwa i atwo uj z pola walki. Ciaa mog walczy, ale cieranie si form jest bez znaczenia. Bitwa
koczy si, kiedy sobie uwiadamiasz, e ona si nigdy nie zacza. Jak moesz postrzega walk jako co
nieistniejcego, jeli w niej uczestniczysz? Jak moesz rozpozna prawd o cudach, jeeli twoim wyborem
jest morderstwo?
Kiedy pokusa atakowania narasta, by zaciemni twj umys i uczyni go morderczym, pamitaj, e
moesz oglda t bitw z wysoka. Nawet gdy nie rozpoznajesz form, znasz oznaki. Ukucie blu, poczucie
winy i nade wszystko utrata pokoju. Znasz to bardzo dobrze. Gdy pojawiaj si te oznaki, nie opuszczaj
swojego miejsca na wysokoci, ale szybko wybierz cud zamiast morderstwa. A wtedy Sam Bg i wszystkie
wiata Niebios agodnie pochyl si nad tob i bd ci podtrzymywa. Albowiem podje decyzj aby
pozosta tam, gdzie On by chcia by by, a adna iluzja nie moe zaatakowa pokoju Boga
(wspdzielonego) z Jego Synem.
Nie spogldaj na nikogo z perspektywy pola walki, poniewa patrzc tak na kogo, patrzysz na niego z
miejsca, ktre nie istnieje. Nie masz tam adnego punktu odniesienia, z ktrego mgby spoglda i gdzie
ukazano by ci znaczenie tego co widzisz. Gdy tylko ciaa mogyby atakowa i mordowa i jeli to jest twj
cel, wtedy musisz si z nim zjednoczy. Tylko jaki cel moe zjednoczy, a ci, ktrzy wspdziel ten cel,
jednocz swe umysy. Ciao nie ma wasnego celu i musi by samotne. Z perspektywy pola walki nie mona
go przezwyciy. Ale z wysoka, ograniczenia jakie ono nakada na tych, ktrzy uczestnicz w bitwie,
znikaj i nie s ju postrzegane. Ciao stoi midzy Ojcem i Niebem, ktre On stworzy dla swego Syna
poniewa nie ma ono celu.
Pomyl, co jest dane tym, ktrzy wspdziel cel swojego Ojca i ktrzy wiedz, e to jest take ich cel.
Oni nie chc niczego (gdy nic im nie brakuje). Jakikolwiek smutek jest dla nich nie do pomylenia. Tylko
wiato, ktre kochaj, jest w ich wiadomoci i tylko mio zawsze wieci nad nimi. To jest ich przeszo,
ich teraniejszo i ich przyszo; zawsze taka sama, wiecznie cakowita i w peni wspdzielona. Wiedz
oni, e jest niemoliwe, aby ich szczcie mogo kiedykolwiek dowiadczy jakiejkolwiek zmiany. By moe
mylisz, e pole bitwy moe oferowa co, co moesz zdoby. Czy moe to by co, co oferuje tobie
doskonay spokj, uczucie mioci tak gbokie i spokojne, e nawet najmniejsza wtpliwo nie moe
naruszy twej pewnoci? I e bdzie to trwa wiecznie?
Ci, ktrzy maj moc Boga w swej wiadomoci, nie mogliby nigdy myle o wojnie. Co mogliby oni
zyska oprcz utraty swej doskonaoci? Bowiem wszystko, co jest wywalczone na polu bitwy, pochodzi z
ciaa i jest czym, co ono wydaje si oferowa lub posiada. Nikt, kto wie, e ma wszystko, nie mgby
szuka ogranicze, ani nie mgby ceni propozycji ciaa. Bezsensowno zdobywania i podboju jest w peni
widoczna ze spokojnego miejsca powyej pola bitwy. Co moe pozostawa w konflikcie ze wszystkim? I
czy jest co, co oferuje mniej, lecz mogoby by bardziej podane? Dla kogo, kto jest podtrzymywany
Mioci Boga, wybr midzy cudem a morderstwem byby trudny do dokonania?
Powrt do spisu treci
306
Rozdzia 24
CEL SZCZEGLNOCI
Wprowadzenie
Nie zapomnij, e motywacj dla tego kursu jest osigniecie i utrzymanie stanu pokoju. Umys w tym
stanie jest spokojny i speniony jest warunek pamitania Boga. Nie jest potrzebne, by Mu mwi co naley
robi. On nie zawiedzie. Tam, gdzie On moe wej, tam ju jest. I czy mogoby tak by, aby On nie mg
wej tam, gdzie chce by? Pokj bdzie twj, poniewa taka jest Jego Wola. Czy moesz uwierzy, e jaki
cie moe powstrzyma Wol, ktra utrzymuje w bezpieczestwie cay wszechwiat? Bg nie uywa iluzji,
aby pozwoliy Mu by Sob. Ani jego Syn. Oni s. I jak moc ma iluzja, ktra wydaje si bezczynnie
dryfowa midzy nimi, aby zwyciy to, co jest Ich Wol?
Uczenie si tego kursu wymaga poddawania w wtpliwo kadej wartoci, ktr wyznajesz. adna nie
moe by trzymana w ukryciu ani nie moe by przysonita, bo w przeciwnym razie bdzie zagraa twojej
nauce. adne przekonanie nie jest neutralne. Kade ma moc by narzuca ci podejmowanie okrelonych
decyzji. Dzieje si tak dlatego, e kada decyzja jest wnioskiem opartym na wszystkim, w co wierzysz. Jest
ona wynikiem okrelonych przekona i, jako rezultat tych przekona, nastpuje z tak pewnoci, z jak
cierpienie jest nastpstwem winy, a wolno bezgrzesznoci. Nie ma substytutu dla pokoju. Dla tego, co Bg
stwarza, nie ma alternatywy. Prawda powstaje z tego, co On zna. Twoje decyzje s podejmowane na
podstawie twoich wierze tak samo, jak wszelkie stworzenie powstao w Jego Umyle na podstawie tego, co
On wie.
307
Tego, co Bg stworzy, nie mona atakowa, poniewa nie ma nic we wszechwiecie, co by byo do
siebie niepodobne. Ale to, co jest rne, wzywa do osdzania, ktre musi by dokonywane przez kogo
lepszego, niezdolnego do bycia takim jak to, co on potpia, kogo wyszego, bezgrzesznego w
porwnaniu z tym, co osdza. I wtedy szczeglno rzeczywicie staje si jednoczenie rodkiem i celem.
Bowiem szczeglno nie tylko oddziela, ale suy jako podstawa atakowania tych, ktrzy wydaj si
poniej tych szczeglnych i ktrych atakowanie wydaje si naturalne i sprawiedliwe. Owi szczeglni
odczuwaj sabo i krucho z powodu swej odmiennoci, poniewa to, co chciaoby uczyni ich
szczeglnymi, jest ich wrogiem. Jednak oni ochraniaj ow wrogo i nazywaj tego wroga przyjacielem.
W jego imieniu walcz ze wszechwiatem, poniewa niczego w wiecie bardziej nie ceni.
Szczeglno jest wielkim dyktatorem bdnych decyzji. W niej tkwi wielka iluzja w kwestii tego czym
jeste i czym jest twj brat. I w niej tkwi rwnie to, co musi czyni ciao drogim i wartym zachowania.
Szczeglno wymaga obrony. Iluzje mog j atakowa, i to czyni. Gdy to, czym musi si sta twj brat,
by utrzyma tw szczeglno, jest iluzj. On, ktry jest gorszy ni ty, musi by atakowany, tak wic twoja
szczeglno moe y z jego klski. Gdy twoja szczeglno jest tryumfem, a jej zwycistwem jest jego
poraka i wstyd. Jak moe on y, obarczony wszystkimi twymi grzechami? I kto musi by jego zdobywc,
jeli nie ty?
Czy byoby moliwe, aby nienawidzi swego brata, gdyby by on do ciebie podobny? Czy mgby go
atakowa, gdyby sobie uwiadomi, e podrujesz wraz z nim, a cel tej podry jest dla was obu ten sam?
Czy nie pomgby mu osign go w kady moliwy sposb, jeli osignicie tego celu przez niego byoby
postrzegane jako twoje? Jeste jego wrogiem w przejawianiu szczeglnoci; jeste jego przyjacielem we
wspdzieleniu celu. Szczeglnoci nigdy nie mona wspdzieli, poniewa ona zaley od celw, do ktrych
tylko samotnie moesz dotrze. I twj brat nie moe nigdy ich dosign, w przeciwnym razie s one
zagroone. Czy mio moe mie sens tam, gdzie celem jest tryumf? I jaka decyzja moe by podjta w celu
jego osignicia, ktra by ciebie nie zrania?
Twj brat jest twoim przyjacielem, poniewa jego Ojciec stworzy go podobnym do ciebie. Nie ma
midzy wami adnej rnicy. Bye dany swemu bratu po to, aby mio moga by rozprzestrzeniona, a nie
po to, aby by on od niej odcity. To, co zatrzymujesz, jest dla ciebie utracone. Bg da tobie i twemu bratu
Siebie, abycie pamitali, e to jest teraz jedyny cel, ktry wspdzielicie. I to jest jedyny cel, ktry macie.
Czy mgby atakowa swego brata, gdyby postanowi nie postrzega niczego szczeglnego, co by was
miao odrnia? Spjrz sprawiedliwie na wszystko, co sprawia, e tylko czciowo witasz swojego brata,
lub co pozwala ci myle, e lepiej ci si wiedzie z dala od niego. Czy nie jest zawsze twym przekonaniem,
e twa szczeglno jest ograniczona przez twj zwizek? I czy to nie ten wrg sprawia, e ty i twj brat
jestecie iluzjami dla siebie nawzajem?
Strach przed Bogiem i twoim bratem pochodzi od kadej nierozpoznanej wiary w szczeglno. Gdy
wymagasz od swego brata, by si nagi do tej wiary wbrew swej woli. I sam Bg musi to uhonorowa, lub
dowiadczy zemsty. Wanie tu powstaje kade ukucie zoliwoci, dgnicie nienawici czy pragnienie
oddzielenia. Bowiem tutaj cel, ktry ty i twj brat wspdzielicie, staje si przysonity dla was obu.
Chciaby si sprzeciwi temu kursowi, poniewa on naucza, e ty i twj brat jestecie podobni. Jednak nie
masz adnego odmiennego celu, ktry by rni si od celu twego brata i ktrego by twj Ojciec nie
wspdzieli z tob. Albowiem twj zwizek uczyniono wolnym od szczeglnych celw. Czy chciaby teraz
doprowadzi do poraki w realizacji tego witego celu, ktry zosta ci dany przez Niebo? Jakie
perspektywy mog mie szczeglni, ktre nie zmieniayby si z kadym pozornym ciosem, kadym mao
znaczcym czy dziwacznym osdem samego siebie?
Ci, ktrzy s szczeglni, musz broni iluzji wbrew prawdzie. Albowiem czym jest szczeglno jak nie
atakiem na Wol Boga? Nie kochasz swojego brata w chwili, w ktrej chciaby j przed nim broni. On t
szczeglno atakuje, a ty j przed nim chronisz. Tu znajduje si podstawa wojny, jak z nim prowadzisz. Tu
musi on by twym wrogiem, a nie przyjacielem. Pord tych, ktrzy si rni, nigdy nie moe by pokoju.
On jest twoim przyjacielem poniewa jestecie tacy sami.
308
podtrzymywana poprzez wyszukiwanie i utrzymywanie w zasigu wzroku wszystkich brakw, jakie moe
spostrzec. To wanie tego ona szuka i temu si przyglda. I zawsze ten, kogo ona w ten sposb umniejsza,
byby twym zbawc, gdyby zamiast tego nie uczyni go drobn miar twej szczeglnoci. W
przeciwiestwie do maoci, ktr w nim postrzegasz, siebie widzisz wysokim i majestatycznym,
przejrzystym i uczciwym, czystym i bez skazy. Naprawd nie rozumiesz, e w ten sposb wanie siebie
umniejszasz.
Pogo za szczeglnoci odbywa si zawsze kosztem pokoju. Kto moe atakowa swego zbawc i
ogranicza go, a mimo to uznawa, e ten zbawca go wspiera? Kto moe umniejsza jego wszechmoc, a
mimo to wspdzieli jego si? I kto moe uywa go jako miernika maoci i by uwolnionym od
ogranicze? Masz sw rol do odegrania w zbawieniu. Penienie tej roli przyniesie ci rado. Ale pogo za
szczeglnoci musi ci przynie bl. To jest cel, ktry chciaby pokona zbawienie i w ten sposb chciaby
by w niezgodzie z wol Boga. Ceni szczeglno to darzy szacunkiem obc wol, dla ktrej wasne iluzje
s drosze ni prawda.
Szczeglno jest ide grzechu, ktra zostaa urzeczywistniona i uczyniona prawdziw. Bez tej
podstawy, jak jest szczeglno, grzech jest czym niemoliwym do wyobraenia. Gdy grzech wyrs na
niej z nicoci, jako zy kwiat, w ogle bez korzeni. To jest zbawiciel, ktry sam siebie stworzy, stwrca,
ktry stwarza inaczej ni Ojciec i ktry uczyni Jego Syna podobnym do siebie i niepodobnym do Niego.
Jego szczeglnych synw jest wielu, nigdy jeden, kady wygnany od samego siebie i od Tego, ktrego jest
czci. Nie kochaj oni Jednoci, ktra ich stworzya jako jedno z Nim. Wybrali sw szczeglno, zamiast
Nieba i zamiast pokoju i zapakowali j starannie w grzech, aby j zabezpieczy przed prawd.
Nie jeste nikim szczeglnym. Jeeli mylisz, e jeste i chciaby broni swej szczeglnoci, wbrew
prawdzie o tym, czym naprawd jeste, to jak moesz zna prawd? Jak odpowied, ktr Duch wity tobie
daje, moe do ciebie dotrze, kiedy suchasz tylko swej szczeglnoci, ktra pyta i odpowiada? Jej maa
odpowied, bezdwiczna wobec melodii, ktra wiecznie pynie od Boga do ciebie w penej mioci chwale
tego czym jeste, jest wszystkim czego suchasz. I ta wielka pie czci i mioci do tego czym jeste wydaje
si cicha i niesyszalna mimo swej potgi. Wytasz such by sucha bezdwicznego gosu
szczeglnoci, a Woanie Samego Boga jest dla ciebie niesyszalne.
Moesz broni swojej szczeglnoci, ale wwczas nigdy nie bdziesz sysze Gosu pochodzcego od
Boga. Bg i szczeglno mwi rnymi jzykami i przemawiaj do rnych uszu. Dla kadego, kto jest
szczeglny, prawd jest cakiem inna wiadomo, o innym znaczeniu. Ale jak prawda moe by rna dla
kadego? Szczeglne wiadomoci, ktre sysz szczeglni, przekonuj ich, e s oni rni i oddzieleni od
siebie, e kady z nich jest obciony szczeglnymi grzechami i zabezpieczony przed mioci, ktra w
ogle nie widzi jego szczeglnoci. Chrystusowe widzenie jest ich wrogiem, poniewa nie widzi tego, na
co oni by chcieli spoglda i ukazaoby im, e szczeglno, ktr myl, e widz, jest iluzj.
C oni mogliby zobaczy zamiast tego? Janiejc promienisto Syna Boga, tak podobnego do swego
Ojca, e pami o Nim natychmiast pojawia si w umyle. I z t pamici Syn przypomina sobie wasne
kreacje, tak podobne do niego, jak on do swego Ojca. I cay wiat, ktry on wytworzy i caa jego
szczeglno i wszystkie grzechy, ktrych si dopuszcza przeciw sobie, a w jej obronie, znikn, gdy tylko
jego umys zaakceptuje prawd o nim samym, ktra powrci, by zaj ich miejsce. Oto jedyny koszt
prawdy: Nie bdziesz duej widzia tego, czego nigdy nie byo, ani sysza tego, co nie wydaje dwikw.
Czy jest ofiar rezygnacja z tego, co jest niczym i przyjcie na zawsze Mioci Boga?
Ty, ktry przykue acuchem swego zbawiciela do swej szczeglnoci i oddae jej jego miejsce,
zapamitaj to: On nie utraci mocy aby przebaczy ci wszystkie twoje grzechy, ktre mylisz, e umiecie
midzy nim i funkcj zbawienia dan mu dla ciebie. Ani te nie zmienisz jego funkcji bardziej, ni moesz
zmieni prawd w nim i w sobie. Ale bd pewny, e taka sama prawda jest w was obu. Ona nie oferuje
rnych przesa i ma tylko jeden sens. I t jedyn prawd ty i twj brat moecie zrozumie i ta jedna prawda
przynosi uwolnienie dla was obydwu. I tutaj stoi twj brat, z kluczem do Nieba w rce wycignitej do
ciebie. Nie pozwl by sen o szczeglnoci sta midzy wami. To, co jest jednoci, jest zczone w prawdzie.
Pomyl o piknie, jakie bdziesz widzia w sobie, gdy spojrzysz na niego jak na przyjaciela. On jest
wrogiem szczeglnoci, a przyjacielem tylko tego, co jest w tobie prawdziwe. aden atak, ktry mylae, e
przypucie na niego, nie odebra mu daru, jaki Bg chciaby, aby tobie da. Jego potrzeba, by go da, jest
tak wielka, jak twoja, by go mie. Pozwl mu przebaczy tobie ca twoj szczeglno, uzdrowi twj
umys i zjedna si z tob. On czeka tylko na twe przebaczenie, ktre moe zwrci tobie. To nie Bg potpi
309
Swojego Syna, ale ty, aby zachowa jego szczeglno i zabi jego Ja.
Przebye dug drog do prawdy; zaszede zbyt daleko by teraz waha si. Jeszcze jeden krok i kady
lad lku przed Bogiem roztopi si w mioci. Szczeglno twojego brata i twoja s wrogami, zwizanymi
poprzez nienawi i zmierzajcymi do zabicia siebie nawzajem i zaprzeczenia temu, e nie rni si od
siebie. Jednak to nie iluzje dotary do tej ostatniej przeszkody, ktra wydaje si czyni Boga i Jego Niebiosa
czym tak odlegym, e niemoliwym do do osignicia. Tu, w tym witym miejscu, prawda oczekuje na to,
by ty i twj brat przyjli j w cichym bogosawiestwie i w pokoju tak prawdziwym i tak
wszechogarniajcym, e nic ju nie pozostaje na zewntrz. Tylko wszelkie iluzje na swj temat pozostaw na
zewntrz tego miejsca, do ktrego przybye w szczeroci i z nadziej.
Tu jest twj zbawca od szczeglnoci. On potrzebuje twej akceptacji jego jako czci ciebie, tak jak ty
potrzebujesz jego akceptacji. Jeste tak podobny do Boga, jak Bg do siebie. On nie jest szczeglny,
poniewa nie chciaby zatrzymywa dla Siebie jakiej czci Siebie, ktra nie byaby dana Jego Synowi, ale
zachowana tylko dla Niego Samego. I tego si wanie boisz, gdy jeli On nie jest szczeglny, wwczas jego
wol byo, by jego Syn by podobny do niego, a twj brat by podobny do ciebie. Nie szczeglny, ale
posiadajcy wszystko, wczajc ciebie. Daj mu tylko to, co ma, pamitajc, e Bg da Siebie tobie i twemu
bratu, obdarzajc was mioci w jednakowym stopniu, abycie obaj mogli wspdzieli wszechwiat wraz z
Tym, Ktry postanowi, aby mioci nigdy nie dzieli i trzyma w oddzieleniu od tego czym ona jest i czym
musi na zawsze by.
Ty naleysz do swojego brata; jeste czci mioci, ktra nigdy nie bya mu odmwiona. Ale czy moe
tak by, e ty tracisz z tego powodu, e on jest kompletny? To, co byo mu dane, czyni ciebie tak samo
kompletnym, jak i jego. Boa Mio daa ciebie jemu i jego tobie, gdy on da wam obu Siebie. To, co jest
tym samym co Bg, stanowi z nim jedno. Tylko szczeglno moga wytworzy prawd o Bogu i tobie,
ktra wydawaa si wszystkim, tylko nie Niebem, ale teraz nadzieja na pokj jest ju wreszcie w zasigu
wzroku.
Szczeglno jest pieczci zdrady wobec daru mioci. Cokolwiek suy jej celowi, musi oddawa si
zabijaniu. Kady dar, ktry nosi jej piecz, oferuje zdrad zarwno temu, ktry go daje, jak i temu, ktry go
otrzymuje. Nie jest to ukryte nawet przed przelotnym spojrzeniem, ktre zawsze przyglda si widokowi
mierci. Jedynie wyznawca mocy szczeglnoci zmierza do zawierania ukadw i kompromisw, ktre
ustanowiyby grzech substytutem mioci i suyy mu wiernie. I tylko zwizek, dla ktrego ten cel jest
cenny, uporczywie trwa przy morderstwie jako broni bezpieczestwa, ktre jest wielkim obroc wszystkich
iluzji przed zagroeniem ze strony mioci.
Nadzieja jak przynosi ze sob szczeglno sprawia, e wydaje si moliwe, i Bg stworzy ciao jako
wizienie, w ktrym trzyma Swojego Syna z dala od Siebie. Albowiem ono wymaga szczeglnego miejsca,
do ktrego Bg nie moe wej i ukrytego miejsca, gdzie nikt nie jest mile widziany, oprcz twojej malutkiej
jani. Nic nie ma tu witego, co by nie byo dla ciebie i tylko ciebie, a miejsce to jest odosobnione i
oddzielone od wszystkich twych braci, chronione przed wszelkim wpywem zdrowego umysu na iluzje,
zabezpieczone przed Bogiem i bezpieczne dla wiecznego konfliktu. Tu s bramy pieka, ktre zamkne od
wewntrz przed sob, aby rzdzi w szalestwie i samotnoci swoim szczeglnym krlestwem, z dala od
Boga, prawdy i zbawienia.
Klucz, ktry wyrzucie, Bg da twemu bratu, ktrego wite donie chciaby go zaoferowa tobie,
kiedy bdziesz gotw zaakceptowa Jego plan twojego zbawienia w miejsce twego wasnego. Jak inaczej
mgby t gotowo osign, ni poprzez ujrzenie caego swego nieszczcia i poprzez wiadomo, e
twj plan zawid i zawsze zawiedzie, nie przynoszc ci pokoju i adnej radoci? Poprzez t rozpacz teraz
podrujesz, ale to jest tylko iluzja rozpaczy. mier szczeglnoci nie jest twoj mierci, ale twym
przebudzeniem do wiecznego ycia. Ty tylko wyaniasz si z iluzji tego, czym jeste, by zaakceptowa siebie
takim, jakim Bg ci stworzy.
310
grzech. Jak moe on wic cakowicie przebaczy, gdy nie chciaby otrzyma przebaczenia dla siebie? Jest
bowiem pewne, e otrzymaby cakowite przebaczenie w chwili gdyby przebaczy. I w ten sposb jego
tajemnicza wina by znikna, przebaczona mu przed niego samego.
Jakiejkolwiek formy szczeglnoci by nie ceni, wytworzye grzech. Pozostaje on nietknity,
zdecydowanie broniony przed Wol Boga, z uyciem caej twej mizernej mocy. A zatem on zaistnia
przeciwko tobie; jest twoim wrogiem, a nie Boga. Zatem grzech rzeczywicie wydaje si odcza ci od
Boga i sprawia, e jeste od Niego oddzielony, jako jego obroca. Chciaby chroni to, czego Bg nie
stworzy. A jednak ten boek, ktry wydaje si dawa tobie moc, odebra ci j. Poniewa oddae mu
pierwordztwo130 twego brata, pozostawiajc go samotnym i bez przebaczenia, a siebie w grzechu obok
niego, obu w nieszczciu i ndzy, przed bokiem, ktry nie moe was zbawi.
Nie jeste prawdziwym sob ty, ktry jeste podatny na zranienie i naraony na atak, kiedy tylko jakie
sowo, may szept, ktrego nie lubisz, okolicznoci, ktre ci nie odpowiadaj lub jakie nieprzewidziane
wydarzenie dezorganizuje twe ycie i zamienia je w chaos. Prawda nie jest krucha i sabowita. Iluzje
pozostawiaj j nienaruszon, w niezmienionym stanie. Jednak szczeglno nie jest prawd w tobie. Moe
by ona wytrcona z rwnowagi przez cokolwiek. To, co opiera si na nicoci, nie moe by nigdy stabilne.
Jakkolwiek szczeglno nie wydawaaby si by wielka, wci musi si koysa, obraca i wirowa
dookoa, pod wpywem kadego podmuchu wiatru.
Bez solidnej podstawy nic nie jest bezpieczne. Czy Bg zostawiby Swego Syna w takim stanie, gdzie
bezpieczestwo nic nie znaczy? Nie, Jego Syn jest bezpieczny, bo opiera si na Nim. Twoja szczeglno jest
atakowana przez wszystko, co chodzi i oddycha, skrada si czy czoga, lub nawet tylko yje. Nic nie jest
zabezpieczone przed jej atakiem i ona nie jest chroniona przed niczym. Na zawsze bdzie nieprzebaczajca,
poniewa tym wanie jest: sekretnym przyrzeczeniem, e to, czego Bg dla ciebie pragnie, nigdy si nie
speni i e zawsze bdziesz si sprzeciwia Jego Woli. Nie jest moliwe, by twoja wola i Jego Wola byy
kiedykolwiek takie same, kiedy szczeglno stoi jak poncy miecz mierci midzy nimi i czyni je wrogami.
Bg prosi o to, by przebacza. On nie chciaby oddzielenia, bdcego wynikiem obcej woli, powstaego
pomidzy tym, czego On chce dla ciebie i czego ty chcesz. Twoja i Jego wola s takie same, poniewa adna
z Nich nie chce szczeglnoci. Jak mogyby one chcie mierci samej mioci? Jednak One nie maj mocy,
by zaatakowa iluzje. One nie s ciaami; jako jeden Umys czekaj, by wszystkie iluzje zostay do Nich
przyniesione i tam pozostawione. Zbawienie rzuca wyzwanie nie tylko mierci. I Sam Bg, ktry wie, e
mier nie jest tw wol, musi powiedzie, Niechaj twoja wola speni si, poniewa ty wanie tak mylisz.
Przebacz wielkiemu Stwrcy wszechwiata, rdu ycia, mioci i witoci, doskonaemu Ojcu
doskonaego Syna, twoje iluzje szczeglnoci. Oto jest pieko, ktre wybrae na swj dom. On tego dla
ciebie nie wybra. Nie pro go aby tam wchodzi. Ta droga jest zamknita dla mioci i zbawienia. Jednak
uwalniajc swego brata z czeluci piekie, przebaczasz Temu, Ktrego Wol jest by odpoczywa na zawsze
w objciach pokoju, w doskonaym bezpieczestwie, bez gorczkowej i zoliwej myli o szczeglnoci,
ktra by zakcaa twj spoczynek. Przebacz witemu szczeglno, ktrej On ci nie mg da i ktr
wytworzye zamiast Niego.
Wszyscy szczeglni s pogreni we nie, otoczeni przez wiat cudownoci, ktrej nie widz. Wolno,
pokj i rado stoj tam, pord mar, na ktrych oni pi i wzywaj ich by do nich podeszli i przebudzili si
wreszcie ze swych snw o mierci. Jednak oni nic nie sysz. S zagubieni w swych snach o szczeglnoci.
Nienawidz woania, ktre by ich przebudzio i przeklinaj Boga, poniewa On nie uczyni ich snw
rzeczywistoci. Przeklinaj Boga i umieraj, ale nie za spraw Tego, Ktry mierci nie stworzy, ale tylko w
tych snach. Otwrz swe oczy cho troch; zobacz zbawc, ktrego Bg ci da, by mg na niego spojrze i
zwrci mu jego pierwordztwo. Ono jest twoje.
Jednak niewolnicy szczeglnoci bd wolni. Taka jest Wola Boga i Jego Syna. Czy Bg skazaby
Siebie na pieko i potpienie? I czy chciaby, by byo to uczynione twemu zbawcy? Bg wzywa ci poprzez
niego do zczenia si z Jego Wol, abycie byli obaj uratowani przed piekem. Popatrz na lady gwodzi na
jego doniach, ktre domagaj si twego przebaczenia. Bg prosi o twe miosierdzie dla Swego Syna i dla
Siebie Samego. Nie odmawiaj Im. Oni prosz ci tylko o to, aby twoja wola si spenia. Szukaj twojej
mioci, by mg kocha siebie. Nie kochaj swej szczeglnoci zamiast Nich. ladw gwodzi na twych
doniach rwnie. Przebacz twemu Ojcu, bowiem nie byo Jego Wol, by by ukrzyowany.
130 W oryginale uyto tu sowa birthright, ktre rzeczywicie oznacza pierwordztwo, czyli przywileje najstarszego syna.
311
V. Chrystus w Tobie
Chrystus w tobie jest bardzo cichy. On przyglda si temu, co kocha, i poznaje to jako Siebie. I wtedy
raduje si z tego, co widzi, poniewa wie, e to, co widzi, jest jednym z Nim i z Jego Ojcem. Szczeglno
take doznaje radoci z powodu tego, co widzi, chocia nie jest to prawdziwe. Jednak to, do czego szukasz,
jest rdem twej radoci, poniewa ty to wszystko obmylasz. To, czego sobie yczysz, jest dla ciebie
prawdziwe. Nie jest moliwe, by mg sobie czego yczy, i brakowao ci wiary, e tak jest. yczenie
czyni rzeczywistym w sposb tak pewny, jak wola stwarza. Sia yczenia podtrzymuje iluzje z tak moc, z
jak niewtpliwie mio si rozprzestrzenia. Z jednym wyjtkiem: ta pierwsza wprowadza w bd, a druga
312
uzdrawia.
Nie istnieje taki sen o szczeglnoci, w jakiejkolwiek ukrytej czy zakamuflowanej postaci, jakkolwiek
cudowny mgby si wydawa, jakiekolwiek nadziei na pokj i uwolnienie od blu by nie oferowa, w
ktrym nie dowiadczasz swego potpienia. W snach przyczyna i skutek s zamienione, poniewa twrca snu
wierzy, e wydarza mu si to, co on sam wytworzy. Nie uwiadamia sobie, e zebra nitk std, skrawek
stamtd i utka obraz z niczego. Albowiem te czci nie nale do siebie, a cao do nich nie wnosi niczego
takiego, co by nadao im znaczenie.
Skd mgby si wzi twj pokj, jak nie z przebaczenia? Chrystus w tobie przyglda si tylko
prawdzie i nie widzi potpienia, ktre by potrzebowao przebaczenia. On przebywa w pokoju, poniewa nie
widzi grzechu. Rozpoznaj Go w sobie i zadaj sobie pytanie, co On ma takiego, czego ty nie masz? On jest
twoimi oczami, twoimi uszami, twoimi domi, twoimi stopami. Jak mie s widoki, ktre On widzi i jak
agodne s dwiki, ktre On syszy. Jak pikna jest Jego do, ktr trzyma On do Swego brata i z jakim
oddaniem kroczy On obok niego, pokazujc mu to, co mona ujrze czy usysze i wskazujc, gdzie on
niczego nie zobaczy, ani nie usyszy.
Jednak, gdy pozwolisz swojej szczeglnoci wskazywa mu drog, bdziesz ni rwnie poda. I obaj
podejmiecie niebezpieczn wdrwk w ciemnym lesie lepcw, owietlonym tylko przez przesuwajce si
malutkie iskierki wietlikw grzechu, ktre zabysn na chwil i znikn, a kady z was bdzie skupiony na
tym, aby poprowadzi tego drugiego w stron okropnej przepaci i cisn go w ni. Albowiem w czym moe
szczeglno mie upodobanie jak nie w zabijaniu? Czego ona szuka jak nie widoku mierci? Do czego ona
prowadzi jak nie do zniszczenia? Jednak nie myl, e przygldaa si najpierw twemu bratu, ani e najpierw
znienawidzia go, zanim znienawidzia ciebie. Grzech, ktry jej oczy w nim ujrzay i na ktry z
zamiowaniem spogldaj, zobaczya w tobie i wci z radoci na patrzy. Jednak czy jest radoci
spogldanie na rozkad, zniszczenie i szalestwo i czy jest radoci przekonanie, e ta krucha rzecz, z
misem ju oddzielonym od koci i niewidzcymi oczodoami, jest podobna do ciebie?
Raduj si, e nie masz oczu do patrzenia, uszu do suchania, doni do trzymania, ani stp, by ci
prowadziy. Ciesz si, e jedynie Chrystus moe poyczy ci Swoje, w chwili, gdy ich potrzebujesz. One s
iluzj, tak samo jak twoje. A jednak, poniewa su innemu celowi, dana jest im sia, jak ten cel w sobie
mieci. I temu, co one widz, sysz, trzymaj i gdzie prowadz, jest dane wiato, by ty mg prowadzi,
tak jak bye prowadzony.
Chrystus w tobie jest bardzo cichy. Wie on dokd zmierzasz i prowadzi ci tam agodnie, bogosawic
przez ca drog. Jego Mio do Boga zastpuje cay strach, ktry mylae, e widziae w sobie. Jego
wito ukazuje tobie Siebie w tym, ktrego do trzymasz i ktrego prowadzisz do Niego. I to, co w nim
widzisz, jest podobne do ciebie. Bo kog to, jak nie Chrystusa, mona tam widzie, sucha, kocha i za
kim, jak nie za Nim mona poda do domu? On przyjrza si tobie najpierw, ale rozpozna, e nie jeste
kompletny. Szuka zatem twego spenienia i ukoczenia w kadej yjcej rzeczy, na ktr spoglda i ktr
kocha. I szuka go wci, aby kada z nich moga tobie zaoferowa Mio Boga.
Jednak jest On spokojny, poniewa wie, e teraz jest w tobie mio, bezpiecznie w tobie utrzymywana
przez t sam do, ktra podtrzymuje do twego brata w twojej wasnej. Do Chrystusa trzyma wszystkich
Jego braci w Nim Samym. On daje ich lepym oczom zdolno duchowego widzenia i piewa im o Niebie,
tak e ich uszy nie mog ju wicej sucha odgosw bitwy i mierci. Siga poprzez nich wycigajc Sw
do, by kady mg bogosawi wszystkie yjce rzeczy i widzie ich wito. I On raduje si, e te wizje
s twoje i e moesz przyglda si nim wraz z Nim i wspdzieli Jego rado. Oferuje ci Swj doskonay
brak szczeglnoci, ktry moe ocali wszystkich yjcych od mierci, otrzymujc od kadego z nich dar
ycia, ktry twoje przebaczenie oferuje twojej Jani. Widzenie Chrystusa jest wszystkim, co jest do ujrzenia.
Pie Chrystusa jest wszystkim, co jest do usyszenia. Do Chrystusa jest wszystkim, co jest do trzymania.
Nie ma innej podry, jak tylko wdrwka z Nim.
Ty, ktry chciaby si zadowoli szczeglnoci i szuka zbawienia na wojnie z mioci, rozwa rzecz
nastpujc: wity Pan Niebios zniy si do ciebie, by zaofiarowa ci twoje wasne ukoczenie, twoje
wasne spenienie. Co jest Jego, jest twoje, poniewa w twym spenieniu jest Jego wasne. On, Ktry nie
chcia by bez Swego Syna, nie chcia, aby by bez brata. A czy daby ci brata, ktry by nie by tak
doskonay jak ty i ktry by nie by tak podobny w swej witoci do Niego jak ty musisz by?
Zanim pojawia si konflikt, przedtem musi istnie zwtpienie. A kada wtpliwo musi dotyczy
ciebie. Chrystus nie ma wtpliwoci i jego pokj powstaje z jego pewnoci. On wymieni wszystkie twoje
313
wtpliwoci na Swoj pewno, jeli tylko zgodzisz si z tym, e On stanowi Jedno z tob i e ta Jedno
jest nieskoczona, pozaczasowa i w zasigu twej rki, poniewa twoje rce s Jego rkami. On jest w tobie,
jednak kroczy obok ciebie i przed tob, prowadzc ci t drog, ktr On musi i, by odnale Swoj peni.
Jego spokj staje si twoj pewnoci. I gdzie jest zwtpienie, kiedy przysza pewno?
VI Zbawienie od Lku
wito twego brata przynosi spokj wiatu, a pokj zstpuje na w agodnoci i bogosawiestwie
tak cakowitym, e nie pozostaje ani jeden lad konfliktu, by straszy ci w ciemnoci nocy. On jest twym
zbawc od przeraajcych snw. On uzdrawia twj pogld na konieczno ofiary i leczy ci z twego strachu,
ktry obrci si w py i zostanie rozwiany przez wiatr. W nim jest twoje przekonanie, e tu jest Bg, z tob i
teraz. To, e on jest tym, czym jest, sprawia, i moesz by pewny, e Bg jest poznawalny i bdzie tobie
znany. Gdy On nie mgby zostawi Swojego Wasnego stworzenia. I znak tego, e tak jest, jest w twym
bracie, ktry ci proponuje, by wszystkie wtpliwoci na twj temat znikny w obliczu jego witoci. Ujrzyj
w nim stworzenie Boe. Poniewa w nim twj Ojciec czeka na twe potwierdzenie, e stworzy ciebie jako
cz Siebie.
Bez ciebie byby w Bogu jaki brak, Niebo byoby niekompletne, a Syn byby bez Ojca. Nie byoby
wszechwiata ani rzeczywistoci. Albowiem to, czego Bg chce, jest cakowite i jest Jego czci, poniewa
Jego Wola jest Jedna. Nie ma nic yjcego, co nie jest Jego czci i nic nie istnieje, co by nie yo w Nim.
wito twojego brata pokazuje tobie, e Bg stanowi Jedno z nim i z tob; zatem to, co on ma, jest twoje,
poniewa nie jeste oddzielony od niego ani od jego Ojca.
Nic w caym wszechwiecie nie jest dla ciebie utracone. Wszystko, co Bg stworzy, z mioci zoy
przed tob, jako twoje na zawsze. I adnej myli w Jego Umyle nie brakuje w twoim wasnym. Jego Wol
jest by wspdzieli Jego Mio do ciebie i spoglda na siebie z taka mioci, z jak On obmyli i pocz
ciebie zanim powsta ten wiat i z jak przechowuje wiedz o tobie. Bg nie zmienia Swego Zdania o Swoim
Synu wraz ze zmieniajcymi si okolicznociami, ktre w wiecznoci, w ktrej On przebywa razem z tob,
nie maj adnego znaczenia. Twj brat jest taki, jakim On go stworzy. I wanie to zbawia ci od wiata,
ktrego On nie stworzy.
Nie zapomnij, e uzdrowienie Boego Syna jest celem tego wiata. Jest to jedyny cel, jaki Duch wity
w nim widzi, a zatem jest to jedyny jego cel. Dopki nie bdziesz uwaa uzdrowienia za wszystko, co
yczysz sobie, by byo dokonane na tym wiecie i poprzez ten wiat, poprzez czas i wszystkie jego przejawy,
nie poznasz Ojca ani siebie. Gdy wtedy bdziesz uywa wiata niezgodnie z jego celem i nie uciekniesz od
jego praw opartych na przemocy i mierci. Jednak dane jest tobie aby by pod kadym wzgldem poza
prawami tego wiata, w kady moliwy sposb i w kadych okolicznociach, w obliczu kadej pokusy by
postrzega to, czego nie ma i pomimo wszelkiej wiary, e Syn Boy moe dowiadcza blu z powodu tego,
e widzi siebie takim, jakim nie jest.
Spjrz na swego brata i ujrzyj w nim cakowite odwrcenie praw, ktre wydaj si rzdzi tym wiatem.
Spostrze w jego wolnoci swoj wolno, poniewa wanie tym jest twoja wolno. Nie pozwl jego
szczeglnoci przysoni prawdy o nim, poniewa nie uciekniesz przez ani jednym prawem mierci, ktrym
go wiesz. A kady grzech, ktry w nim widzisz, trzyma was obu w piekle. Jednak jego doskonaa
bezgrzeszno uwolni was obu, poniewa wito jest cakowicie bezstronna, osdzajc tak samo
wszystkich, ktrym si przyglda. I tak si dzieje, ale nie samo z siebie, ale poprzez Gos ktry przemawia w
imieniu Boga we wszystkim co yje i wspdzieli Jego Byt.
To jego bezgrzesznoci mog si przyglda oczy, ktre widz. To jego cudowno widz one we
wszystkim. I to Jego widz zawsze i nie ma takiego widoku, takiego miejsca, takiego czasu, by Go tam nie
byo. W witoci twego brata, tej doskonaej ramie dla twego zbawienia i zbawienia caego wiata, jest
osadzona wietlista pami Tego, w Ktrym yje twj brat i ty wraz z nim. Nie pozwl swym oczom by
przysonitym przez zason szczeglnoci, ktra ukrywa przed nim, jak rwnie i przed tob, oblicze
Chrystusa. I nie pozwl lkowi przed Bogiem duej powstrzymywa ci przed duchowym widzeniem, ktre
zamierzae uaktywni. Ciao twojego brata nie ukazuje tobie Chrystusa. On jest obecny w jego witoci.
Wybierz zatem jego ciao albo jego wito jako to, co chcesz widzie i bdziesz si przyglda temu,
co wybierzesz. Bdziesz tak wybiera w wielu rnych, wrcz niezliczonych sytuacjach i poprzez czas tak
dugi, e bdzie wydawa si nie mie koca, a wreszcie wybierzesz prawd. Albowiem wieczno jest
314
wci nie odzyskana z powodu tylko jednego zaprzeczenia obecnoci Chrystusa w twym bracie. Gdzie jest
twoje zbawienie, jeeli on jest tylko ciaem? Gdzie jest twj pokj, jak nie w jego witoci? I gdzie jest Sam
Bg, jak nie w tej Swojej czci, ktr umieci On na zawsze w witoci twego brata, aby mg widzie
prawd o sobie, ustanowion nareszcie w kategoriach, ktre rozpoznae i zrozumiae?
wito twego brata jest twoim sakramentem i bogosawiestwem. Jego bdy nie mog mu odmwi
Boego bogosawiestwa, ani tobie, ktry widzisz go w wietle prawdy. Jego pomyki mog powodowa
opnienie, ktre jest tobie dane, by je usun, abycie obaj mogli zakoczy podr, ktra nigdy si nie
zacza, wic nie wymaga zakoczenia. To, czego nigdy nie byo, nie jest czci ciebie. Jednak bdziesz
myla, e tak jest, dopki nie uwiadomisz sobie, e nie jest to czci tego, ktry stoi obok ciebie. On jest
twoim zwierciadem, w ktrym widzisz osd jaki wydae na was obu. Chrystus w tobie widzi jego wito.
Twoja szczeglno patrzy na jego ciao i go nie widzi.
Gdy ujrzysz go takim, jakim jest, wwczas twe uwolnienie nie moe trwa dugo. Bezsensowna
wdrwka, bez celu i bez osignicia czegokolwiek, jest wszystkim, co moe tobie oferowa postrzeganie go
jako ciaa. Daremno niespenienia bdzie ci nawiedza, gdy twj brat bdzie pogrony we nie, a
wszystko, co byo tobie przeznaczone, wypeni si i on wyoni si z przeszoci. On, ktry potpi siebie tak
jak i ty, jest tobie dany by go uratowa od potpienia, tak jak i siebie. I obaj zobaczycie Bo chwa w Jego
Synu, ktrego pomylie z ciaem, i ograniczye poprzez prawa, ktre nie maj nad nim adnej mocy.
Czy nie chciaby uwiadomi sobie, e te prawa s nie dla ciebie? Zatem nie postrzegaj go jako ich
winia. One nie mog by takie, e rzdz czci Boga, a nie dotycz caej reszty. Podporzdkowujesz si
tym prawom, ktre postrzegasz jako rzdzce twym bratem. Pomyl zatem jak wielka musi by Mio Boga,
e da ci cz Siebie, aby ci uratowa od blu i da ci szczcie. I tylko nigdy nie wtp w to, e twoja
szczeglno zniknie w obliczu Woli Boga, Ktry kocha kad cz Siebie jednakow mioci i z
jednakow trosk. Chrystus w tobie moe widzie twego brata prawdziwie. Czy chciaby sprzeciwi si
witoci, ktr On widzi?
Szczeglno jest funkcj, ktr sam sobie powierzye. Ona ma znaczenie tylko dla ciebie samego,
jako tego, ktry sam si stworzy, sam utrzymuje swe istnienie, nie potrzebuje niczego i nie jest poczony z
niczym poza ciaem. W jej oczach jeste oddzielnym wszechwiatem, ktry ma wszelk moc, by utrzymywa
swoj cakowito wewntrz siebie i ktrego kade wejcie jest zamknite po to, by nie wtargn tu aden
intruz i ktrego kade okno jest zaryglowane i zasonite przed wiatem. Zawsze atakowany i zawsze
wcieky, ze zoci zawsze w peni usprawiedliwion, dye do realizacji tego celu z czujnoci, ktrej
nigdy nie zamierzae zmniejszy i wysikiem, ktrego nigdy nie mylae zaprzesta. I po to byo cae twoje
ponure zdecydowanie; chciae by szczeglno staa si prawd.
Teraz jeste proszony tylko o to, by zmierza do innego celu z duo mniejsz czujnoci, z niewielkim
wysikiem, powicajc na to niewiele czasu, ale za to z Moc Bo, ktra ten cel utrzymuje i obiecuje
sukces. Jednak spord tych dwch celw, wanie ten drugi uwaasz za trudniejszy. Pojcie wyrzeczenia,
ofiary z wasnego ja, rozumiesz dobrze, i nie uwaasz kosztu, jaki trzeba by wwczas ponie, za zbyt wielki.
Ale malutk ch, ukon w stron Boga, powitanie Chrystusa w tobie uwaasz za mczcy ciar, nuce
brzemi, zbyt cikie, by je nie. Jednak, do oddania si prawdzie, takiej jak ustanowi Bg, nie jest
potrzebna adna ofiara, nie wzywa si do adnego wysiku, ale za to dana jest ci caa moc Nieba i potga
prawdy, ktra dostarcza rodki i daje gwarancje realizacji celu.
Ty, ktry wierzysz, e atwiej jest zobaczy ciao twego brata ni jego wito, upewnij si, e
rozumiesz, co sprawi ten osd. Przemawia przeze gos szczeglnoci, syszany wyranie, opowiadajcy si
przeciw Chrystusowi i ustanawiajcy dla ciebie cel, ktry moesz uzyska, jak rwnie i to, czego nie
moesz dokona. Nie zapomnij, e ten osd musi si odnosi do tego, co z nim robisz, jako swoim
sprzymierzecem. Poniewa tego, co robisz poprzez Chrystusa, szczeglno nie zna. Dla Niego ten osd nie
ma w ogle adnego sensu, poniewa dla Niego jest moliwe tylko to, co chce Jego Ojciec, zatem dla Jego
widzenia nie ma adnej alternatywy. Z tego, e w Nim nie ma konfliktu, wypywa twj pokj. I z Jego celu
pochodz rodki suce do tego, by mona byo osign ten cel bez wysiku i odpocz.
315
nie odmawia. Nie odmawia on jej niczego, czego ona potrzebuje, a co on kocha. I gdy ona wzywa go, on ju
nie syszy innego Gosu. aden wysiek nie jest zbyt wielki, aden koszt zbyt duy, adna cena nie za
wysoka, by chroni jego szczeglno przed najmniejszym afrontem, najsabszym atakiem, wyszeptan
wtpliwoci, cieniem zagroenia, lub czymkolwiek innym, co nie wyraaoby wobec szczeglnoci
najgbszej czci. To jest twj syn, umiowany przez ciebie, tak jak ty jeste umiowany przez swego Ojca.
Jednak on pozostaje na miejscu twoich kreacji, ktre s twoim synem, zatem mgby wspdzieli Ojcostwo
Boga, a nie zabiera go Mu. Kt jest tym synem, ktrego wytworzye, by by twoj si? Kt jest tym
dzieckiem ziemi, ktremu taka mio jest powicona? Co jest t parodi Boskiego stworzenia, ktra
zajmuje miejsce twoich stworze? I gdzie s one teraz, gdy gospodarz Boga znalaz innego syna, ktrego
woli od nich?
Pami Boga nie janieje samotnie. To, co jest w twoim bracie, nadal zawiera cae stworzenie, wszystko
ju stworzone i dopiero tworzce, ju zrodzone i jak dotd nie urodzone, to, co jeszcze jest w przyszoci i to
co przemino. To, co jest w nim, jest niezmienne, a poprzez uznanie jego niezmiennoci jest rozpoznawana
twoja niezmienno. wito w tobie naley do niego. I poprzez twe postrzeganie jej w nim, powraca do
ciebie. Wszystkie wyrazy uznania, ktre zoye szczeglnoci, nale do niego i w ten sposb wracaj do
ciebie. Wszelka mio i troska, mocna ochrona, myli w dzie i w nocy, wielkie zmartwienia, mocne
przekonanie, e to jeste ty, nale do niego. Wszystko, co oddae szczeglnoci jest jemu nalene. I nic, co
nie jest mu nalene, nie jest nalene tobie.
Jak moesz zna swoj warto, kiedy szczeglno da ciebie w zamian? Jak mogoby si ci nie
powie poznanie twej wartoci w witoci twego brata? Nie zdaj do uczynienia swojej szczeglnoci
prawd, poniewa gdyby ona bya tob, byby naprawd zgubiony. Dzikuj raczej, e jest ona dana tobie,
aby ujrza wito twego brata, poniewa jego wito jest prawdziwa. A to, co jest prawdziwe w nim,
musi by prawdziwe w tobie.
Zapytaj siebie o to: Czy moesz chroni swj umys? Ciao tak, moesz je troch chroni; nie przed
upywajcym czasem, ale tylko chwilowo. Im bardziej mylisz, e je chronisz, tym bardziej je ranisz. Po co
miaby je chroni i zachowa? W odpowiedzi na to pytanie ley jego zdrowie lub jego zranienie. Gdy
chcesz je zachowa, by brao udzia w spektaklu jako przynta do zapania kolejnej ryby, eby przydzieli
szczeglnoci mieszkanie w lepszym stylu, lub tka otoczk cudownoci wok twej nienawici, wwczas
skazujesz je na rozkad i mier. I jeeli widzisz ten cel w twoim bracie, potpiasz samego siebie. Tkaj raczej
otoczk witoci wok niego, by prawda moga go owieci i zapewni ci ochron przed rozkadem i
zniszczeniem.
Ojciec zapewnia bezpieczestwo temu, co stworzy. Nie moesz tego naruszy adnymi faszywymi
ideami, ktre wytworzye, poniewa to nie zostao stworzone przez ciebie. Niech nie przeraaj ci twe
gupie dziwactwa. Tego, co niemiertelne, nie mona zaatakowa; to, co tymczasowe, nie wywouje adnych
skutkw. Znaczenie ma jedynie cel, jaki w tym widzisz i jeli jest on prawdziwy, jego bezpieczestwo jest
zapewnione. Jeli nie jest prawdziwy, jest rodkiem, ktry niczemu nie suy. Cokolwiek jest postrzegane
jako rodek sucy prawdzie, wspdzieli jej wito i pozostaje w wietle tak bezpieczne, jak ona sama. To
wiato nie zniknie, mimo e cel zosta osignity. Ten wity cel da mu niemiertelno, ustanawiajc inne
wiato w Niebie, gdzie twoje stworzenia rozpoznaj twj dar, ktry jest znakiem, e o nich nie zapomniae.
Prosty test, ktry odnosi si do wszystkiego na tej ziemi, jest nastpujcy: Po co to istnieje?.
Odpowied na to pytanie okrela, czym to jest dla ciebie. Nic na tym wiecie nie znaczy samo z siebie, ale ty
moesz nada temu rzeczywisto, stosownie do celu, ktremu suysz. Tutaj jeste tylko rodkiem, wraz z
tym. Bg jest rodkiem jak i Celem. W Niebie rodki i cele s w jednoci ze sob i z Nim. To jest stan
prawdziwego tworzenia, znajdujcy si nie w czasie, lecz w wiecznoci. Niczego, co tu jest, nie da si
opisa. Nie ma sposobu, by si nauczy tego, co ten stan znaczy. Stanie si to zrozumiae nie wczeniej ni
wtedy, gdy wykroczysz poza nauk w stron tego, co jest Dane, nie wczeniej ni zbudujesz na nowo wity
dom dla swoich stworze.
Ten, kto wsptworzy z Bogiem, musi mie Syna. Jednak ten Syn musia by stworzony na Jego
podobiestwo. Bdc doskonaym, jest wszechobejmujcy i przez wszystko obejmowany, nie ma w nim nic
do dodania i do zabrania; nie jest zrodzony w okrelonym rozmiarze, miejscu i czasie, w niczym nie jest
ograniczony i jest pozbawiony wszelkiej niepewnoci. Tutaj rodek i cel s zjednoczone jako jedna cao,
ktra nie ma adnego koca. To wszystko jest prawd, ktra jednak nie ma sensu dla tego, kto wci
utrzymuje jedn nie nauczon lekcj w swej pamici, jedn myl, ktra ma wci niepewny cel, lub jedno
316
yczenie zawierajce cel podzielony.
Ten kurs nie prbuje naucza tego, czego nie mona by byo si atwo nauczy. Jego moliwoci nie
wykraczaj poza twoje wasne, trzeba jednak powiedzie, e to, co jest twoje, przyjdzie do ciebie, gdy
bdziesz gotowy. Tutaj rodki i cel s oddzielone, poniewa tak zostay wytworzone i tak s postrzegane. A
zatem w taki wanie sposb je traktujemy, jak gdyby byy oddzielone. Jest niezbdne, by cay czas pamita,
e zanim cel tego kursu nie zostanie zrozumiany, cae postrzeganie jest wci odwrcone do gry nogami.
Postrzeganie nie wydaje si by rodkiem. Wanie to sprawia, e ciko jest poj w penym zakresie to, od
czego musi zalee twoje widzenie. Postrzeganie wydaje si uczy ciebie co widzisz. Jednak ono jest tylko
wiadectwem tego, co mylae. Ono jest zewntrznym obrazem pragnienia, wizerunkiem stanowicym
odbicie tego, co chciae, by byo prawdziwe.
Spjrz na siebie i zobaczysz ciao. Spjrz na to ciao w innym wietle i zobaczysz je inaczej. Bez
adnego owietlenia wydaje si, e go nie ma. Jednak pocieszasz si, e ono cigle tu jest, poniewa moesz
wci dotyka go domi i sysze jego poruszanie si. Oto jest wizerunek, ktry chcesz, by by tob. Ciao
jest rodkiem umoliwiajcym uczynienie twego yczenia prawdziwym. Ono daje ci oczy, przez ktre na nie
patrzysz, donie, ktre je czuj i uszy, ktrymi syszysz dwiki, jakie wydaje. Ono dowodzi tobie swej
wasnej rzeczywistoci.
Zatem to ciao wytworzyo teori na twj temat, bez dostarczenia adnych dowodw poza nim samym i
bez ucieczki od tego, co widzi. Jego droga jest pewna, gdy jest widziana jego wasnymi oczami. Ono
wzrasta i usycha, kwitnie i umiera. I ty nie moesz nawet wyobrazi siebie bez niego. Pitnujesz je jako
grzeszne i nienawidzisz jego czynw, osdzajc je jako ze. Jednak twoja szczeglno szepcze: Tu jest mj
syn umiowany, w ktrym mam upodobanie. W ten sposb syn staje si rodkiem, ktry suy celom
swego ojca. Nieidentycznym, a nawet do niego niepodobnym, ale wci rodkiem oferowanym ojcu,
ktrego on chce. Taka jest wanie parodia Boego stworzenia. Albowiem tak, jak stworzenie Jego Syna daje
Mu rado, wiadectwo Jego Mioci i wspdzielonego z Nim celu, tak ciao wiadczy o idei, ktr
wytworzyo i przemawia za jej rzeczywistoci i prawd.
A zatem zostali wykreowani dwaj synowie i obaj wydaj si wdrowa po ziemi, jednak w adnym
miejscu nie spotykaj si. Jednego postrzegasz na zewntrz siebie, jest to twj umiowany syn. Drugi
pozostaje wewntrz, jest to Syn swego Ojca, przebywajcy wewntrz twego brata tak jak on przebywa w
tobie. Rnica miedzy nimi nie polega na tym jak oni wygldaj, gdzie podaj, ani nawet na tym, co
czyni. Oni maj rne cele. To wanie ten cel czy ich w tym co podobne i oddziela ich od siebie we
wszystkich aspektach, w ktrych si rni. Syn Boy zachowuje Wol swego Ojca. Syn czowieczy postrzega
obc wol i yczy sobie by tak bya. A zatem jego postrzeganie niewtpliwie suy jego pragnieniu, poprzez
nadanie mu pozorw prawdy. Jednak postrzeganie moe suy innemu celowi. On nie jest ograniczony
przez szczeglno, ale przez twj wybr. Ale jest tobie dane, by dokona innego wyboru i uy postrzegania
do innego celu. I to, co widzisz, bdzie dobrze suy temu celowi i udowodni tobie sw wasn
rzeczywisto.
Powrt do spisu treci
317
Rozdzia 25
SPRAWIEDLIWO BOGA
Wprowadzenie
Chrystus, ktry jest w tobie, nie mieszka w ciele. Jednak On jest w tobie. Musi to wic oznacza, e ty
nie jeste w ciele. To, co jest w tobie, nie moe by na zewntrz. I jest pewne, e nie moesz by poza tym,
co jest samym centrum twojego ycia. To, co daje tobie ycie, nie moe by mieszkaniem przydzielonym
mierci. Nie bardziej ni ty moesz tym by. Chrystus jest wewntrz ramy witoci, ktrej jedynym celem
jest to, eby wewntrz tej ramy mg On si sta oczywistym dla tych, ktrzy Go nie znaj, aby mg
wezwa ich, by do Niego przybyli, i aby ujrzeli Go tam, gdzie myleli, e byy ich ciaa. Ich ciaa wwczas
rozpyn si si i wtedy bd mogli uksztatowa w sobie Jego wito.
Nikt, kto nosi w sobie Chrystusa, nie moe dozna poraki w rozpoznaniu Go gdziekolwiek.
Gdziekolwiek oprcz cia. Dopki wierzy on, e jest w ciele, myli, e Jego tam by nie moe. Wic nosi Go
w sobie niewiadomie, nie dajc oczywistego wiadectwa Jego obecnoci. A zatem nie rozpoznaje tego,
gdzie On jest. Syn czowieczy nie jest zmartwychwstaym Chrystusem. Syn Boga jednak przebywa
dokadnie tam, gdzie on jest i kroczy z nim w jego witoci, tak wyranie widocznej, jak jest jego
szczeglno uwidoczniona w ciele.
Ciao nie potrzebuje uzdrowienia. Lecz umys, ktry myli, e jest ciaem, jest naprawd chory! I to
tutaj wanie Chrystus ustanawia lekarstwo. Jego cel skada to ciao w Jego wietle i napenia go witoci,
ktra promienieje od Niego. I wszystko, co to ciao mwi i co robi, czyni Jego obecno oczywist. Tym,
ktrzy Go nie znaj, przynosi Go w agodnoci i mioci, aby uzdrowi ich umysy. Taka jest misja twego
brata wzgldem ciebie. I taka musi by te twoja misja wzgldem niego.
I. Poczenie z Prawd
Zadanie, ktre Chrystus tobie wyznaczy, nie moe by trudne do wykonania, poniewa to wanie On
je wykonuje. I wykonujc to zadanie nauczysz si, e ciao tylko wydaje si by rodkiem do jego
wykonania. Albowiem Umys jest Jego. Musi by wic take i twj. Jego wito kieruje ciaem poprzez
ten umys w jednoci z Nim. I ty objawiasz si swemu witemu bratu w sposb tak wyranie widoczny i
oczywisty, jak on objawia si tobie. Tu jest spotkanie witego Chrystusa z Nim Samym; midzy aspektami
Jego witoci nie postrzega si adnych rnic, a owe aspekty witoci spotykaj si, cz i wznosz Go
do Jego Ojca, penego, czystego i godnego Jego wiecznej Mioci.
Jak inaczej moesz okazywa Chrystusa w sobie, jak nie poprzez przygldanie si witoci i widzenie
Go tam? Postrzeganie mwi ci, e objawiasz si w tym, co widzisz. Spjrz na ciao, a uwierzysz, e jeste
(w) nim. I kade ciao, na ktre patrzysz, przypomina ci siebie samego; twoj grzeszno, twe zo, a nade
wszystko twoj mier. I czy nie pogardzaby tym, ktry ci o tym mwi i nie zdaby w zamian do jego
mierci ? Wiadomo i posaniec s jednym. I musisz widzie swego brata, jako siebie samego. Zobaczysz
wic w nim swoj grzeszno, zoon w jego ciele, w ktrej pozostajesz potpiony. Gdy jednak zczysz si
z jego witoci, Chrystus w nim ogosi Siebie jako ciebie.
Postrzeganie jest wyborem tego, czym chcesz by; wiata, w ktrym chcesz y, i stanu, w ktrym
mylisz, e twj umys bdzie zadowolony i usatysfakcjonowany. To wanie postrzeganie ma wpyw na
twoje decyzje w kwestii twego bezpieczestwa. Ono ukazuje ciebie tobie samemu takim, jakim chciaby
by. I jest zawsze wierne twemu celowi, od ktrego nigdy si nie oddziela, ani te nigdy nie wiadczy o
czym, co nie wspieraoby tego celu w twym umyle. Postrzeganie jest czci tego, co twym celem jest
widzie, poniewa rodek i cel nigdy nie s oddzielone. I w ten sposb uczysz si, e mimo, i co wydaje si
mie oddzielne ycie, to wcale tak nie jest.
Ty jeste rodkiem dla Boga, nie oddzielonym od Niego, ktrego ycie nie biegnie poza Nim. Jego ycie
objawia si w tobie, ktry jeste Jego Synem. Kady aspekt Boga jest otoczony witoci, doskona
czystoci i niebiask mioci tak cakowit, e pragnie ona tylko udostpni siebie wszystkiemu, czemu
318
si przyglda. Jej promieniowanie przenika przez kade ciao, na ktre spoglda i wymiata ca jego
ciemno ku wiatu, jedynie poprzez spogldanie poza to ciao, w stron wiata. Jej agodno podnosi
zason i nic ju nie skrywa oblicza Chrystusa przed tymi, ktrzy by chcieli je oglda. Ty i twj brat stoicie
teraz przed Nim, pozwalajc Mu odcign na bok zason, ktra wydaje si trzyma was w oddzieleniu i z
dala od siebie.
Poniewa wierzysz, e jeste oddzielony, Niebo jawi si tobie rwnie jako oddzielone od ciebie. Nie
dlatego, e jest to prawda, ale dlatego, e rodek cznoci, jaki ci zosta dany do poczenia si z prawd,
moe dotrze do ciebie tylko poprzez to, co rozumiesz. Ojciec i Syn i Duch wity s Jednoci, tak jak
wszyscy twoi bracia s zczeni w jednoci z prawd. Chrystus i Jego Ojciec nigdy nie byli oddzieleni, a
Chrystus przebywa w twym rozumie131, w tej czci ciebie, ktra wspdzieli wol Jego Ojca. Duch wity
czy t drug malutk cz szalone pragnienie, bycia oddzielonym, rnym i szczeglnym z
Chrystusem, by jedno staa si oczywista dla tego, co naprawd jest jednym. Na tym wiecie nie jest to
rozumiane, ale moe by nauczane.
Duch wity suy celowi Chrystusa w twym umyle, tak wic cel szczeglnoci moe by skorygowany
tam, gdzie ley bd. Poniewa Jego cel wci jest wsplny z celem Ojca i Syna, zna On Wol Boga i wie,
czego naprawd chcesz. Ale to jest zrozumiae tylko przez umys postrzegany jako jeden, wiadomy tego, e
jest jednym i tak przez siebie dowiadczany. Funkcj Ducha witego jest naucza ci, jak ta jedno jest
dowiadczana, co musisz uczyni, aby ona moga by dowiadczana i gdzie powiniene si uda, by tego
dokona.
Wszystko to bierze pod uwag czas i miejsce, jak gdyby one byy niecige, poniewa gdy mylisz, e
cz ciebie jest oddzielona, koncepcja Jednoci, zczenia wszystkiego w Jedno, jest bez sensu. Jest
oczywiste, e tak podzielony umys nie mgby nigdy by Nauczycielem Jednoci, ktra jednoczy wszystkie
rzeczy w Sobie. A zatem To, co jest w tym umyle i rzeczywicie jednoczy wszystkie rzeczy, musi by jego
Nauczycielem. Jednak ten Nauczyciel musi uywa takiego jzyka, ktry ten umys moe zrozumie, bdc
w stanie, w ktrym mniema, e jest. I musi On posugiwa si wszelkiego rodzaju nauczaniem, by przenie
iluzje do prawdy, zabierajc wszystkie faszywe idee na twj temat i prowadzc ci daleko poza te idee do
prawdy, ktra jest poza nimi. Wszystko to moe by bardzo prosto sprowadzone do nastpujcego
stwierdzenia:
319
ktre nie s z tego wiata? Jednak twa nadzieja, e te podstawy mog jednak by na tym wiecie,
uniemoliwia wci tobie porzucenie beznadziei i rezygnacj z zada, ktre sam przed sob postawie, a
ktre nie przynosz adnej nagrody. Czy moe mie sens utrzymywanie niezmiennego przekonania, e
istnieje powd utrzymywania pocigu za tym, co zawsze koczyo si porak, oparty na mniemaniu, e tym
razem zakoczy si to nagym sukcesem i przyniesie wreszcie to, czego nigdy poprzednio nie przynioso?
To przekonanie w przeszoci cakowicie zawiodo. Bd zadowolony, e opucio wntrze twego
umysu, ktry zaciemniao. Nie przedkadaj formy nad tre, poniewa forma jest tylko rodkiem dla treci.
Tak jak rama jest tylko rodkiem sucym do podtrzymania obrazu, by mona byo go powiesi i oglda.
Rama, ktra ukrywaaby obraz, nie miaaby adnego celu. Nie zwraca si na og wikszej uwagi na ramy.
Bez obrazu rama nie ma istotnego znaczenia. Jej celem jest wyeksponowa obraz a nie siebie.
Kt wiesza na cianie pust ram i stoi przed ni, w gbokiej czci, jakby byo tam do ogldania jakie
arcydzieo? Jednak, jeli widzisz swego brata tak, jakby by tylko ciaem, wanie to czynisz. Arcydzieo,
ktre Bg wstawi do tej ramy, jest wszystkim co jest do zobaczenia. Ciao utrzymuje je tylko przez pewien
czas, nie przysaniajc go w aden sposb. Jednak to, co Bg stworzy, nie potrzebuje adnej ramy, poniewa
to, co On stworzy, On popiera, utrzymuje i oprawia w ramy wewntrz Siebie. Swoje arcydzieo oferuje On
tobie do obejrzenia. Czy wolaby raczej oglda ram ni to? I w ogle nie oglda obrazu?
Duch wity jest ram, jak Bg ustanowi wok czci Siebie i ktr chciaby widzie jako
oddzielon. Jednak ta rama jest doczona do jej Stwrcy, w Jednoci z Nim i z Jego arcydzieem. Taki jest
jej cel, a ty nie wytwarzasz ramy do obrazu, gdy postanawiasz j widzie zamiast niego. Rama, ktr da mu
Bg, suy tylko jego celowi, a nie twojemu, w oddzieleniu od Jego celu. Zasanianie obrazu i
przywizywanie wielkiej wagi do ramy to twj oddzielny cel. Ale Bg umieci Swoje arcydzieo w ramie,
ktra bdzie trwa wiecznie, podczas gdy twoja obrci si w proch. Ale nie myl, e obraz zostanie choby w
najmniejszym stopniu uszkodzony. To, co Bg stwarza jest zawsze bezpieczne i nie podlega zniszczeniu, jest
te doskonae, niezmienne i wieczne.
Zaakceptuj Bo ram zamiast twojej, a ujrzysz to arcydzieo. Spjrz na jego pikno i zrozum, e Umys,
ktry je wymyli, nie (umieci go) w misie i kociach, ale w ramie tak cudownej, jak ono samo. Jego
wito rozjania bezgrzeszno, ktr rama ciemnoci ukrywa i rzuca snop wiata na powierzchni obrazu,
ktra jedynie odbija wiato promieniujce od niego ku jego Stwrcy. Nie myl, e ta powierzchnia bya
kiedykolwiek zaciemniona, bo widziae j w ramie mierci. Bg zachowa j bezpiecznie, by mg na ni
spoglda i widzie wito, ktr On jej da.
Ujrzyj w tej ciemnoci zbawiciela od ciemnoci i zrozum swojego brata, gdy to jego Ojca Umys
pokazuje go tobie. On wyjdzie z ciemnoci jak tylko na niego spojrzysz i nie ujrzysz ju wicej ciemnoci.
Ciemno go nie dotkna, ani ciebie, ktry przeprowadzie go przez ni do siebie, by mu si przyjrze. Jego
bezgrzeszno tylko odzwierciedla twoj bezgrzeszno. Jego agodno staje si twoj si i obaj bdziecie
chtnie spogldali do wewntrz, widzc wito, ktra musi tam by, z powodu tego, co ujrzae w nim. On
jest ram, w ktr jest woona twoja wito, a to co Bg da jemu, musi by take dane tobie. Bez
wzgldu na to, jak czsto nie zdoaby zauway w sobie arcydziea, wci twoj jedyn funkcj jest ujrze w
nim to, czego on nie widzi. I w tym widzeniu wspdzielone jest widzenie duchowe, ktre przyglda si
Chrystusowi zamiast widzie mier.
Jak mgby Pan Niebios nie by zadowolony, jeli doceniasz Jego arcydzieo? C mgby on uczyni,
jak nie podzikowa tobie, ktry kochasz Jego Syna tak jak On go kocha? Czy nie objawi by tobie Swojej
Mioci, gdyby tylko podziela jego pochwa tego, co On kocha? Bg miuje stworzenie jak doskonay
Ojciec, ktrym jest. I rado Jego jest cakowita, gdy jaka Jego cz przycza si do Jego pochwa,
wspdzielc Jego rado. Ten brat jest doskonaym darem dla ciebie. I On jest zadowolony i wdziczny, gdy
ty dzikujesz Jego doskonaemu Synowi za to, kim on jest. I wszystkie Jego podzikowania i zadowolenie
owietlaj ciebie, ktry dopeniasz Jego rado wraz z Nim. I w ten sposb twoja rado te jest pena. Ci,
ktrych wol jest czynienie szczcia ich Ojca kompletnym, nie ujrz ani jednego promienia ciemnoci.
Wdziczno Samego Boga jest obficie ofiarowana kademu, ktry wspdzieli Jego cel. Nie jest Jego Wol
by by samotnym. I nie jest to rwnie twoj wol.
Przebacz swemu bratu, a nie bdziesz mg oddziela siebie od niego ani od jego Ojca. Nie potrzebujesz
przebaczenia, poniewa kto, kto jest w peni czysty, nigdy nie zgrzeszy. Dawaj wic to, co On ci da, a
wwczas bdziesz mg widzie Jego Syna w jednoci i dzikuj jego Ojcu, tak jak On dzikuje tobie. Nie
wierz w to, e wszystkie Jego pochway nie s przeznaczone dla ciebie. Albowiem to, co mu dajesz, jest Jego
320
i dajc to, uczysz si rozumie Jego dar dla ciebie. Daj wic Duchowi witemu to, co On oferuje Ojcu
podobnie jak Synowi. Nic nad tob nie ma adnej mocy, z wyjtkiem Jego Woli i twojej woli, ktra tylko
rozprzestrzenia Jego Wol. Po to wanie bye stworzony i wraz z tob twj brat, w jednoci z tob.
Ty i twj brat jestecie tym samym, tak jak Sam Bg jest Jednoci, z niepodzieln Wol. Zatem musicie
mie tylko jeden cel, gdy On da ten sam cel wam obu. Jego Wola wam towarzyszy, gdy czycie sw wol,
by osign peni przez zaoferowanie peni swemu bratu. Nie dopatruj si w nim grzesznoci, tak jak on to
czyni, ale oddaj mu cze, doceniajc w ten sposb siebie i jego. Tobie i twemu bratu dana jest moc
zbawienia, bycie mogli wsplnie uciec z ciemnoci do wiatoci; moesz wic ujrze jako jedno to, co
nigdy nie byo oddzielone, nawet od Boej Mioci, ktra zawsze bya rwno rozdzielana.
321
wyranie, e wezwania do wojny, ktre sysza poprzednio, s naprawd wezwaniami do pokoju. Spostrzee,
e w miejscu, w ktrym posuy si atakiem, stoi tylko nastpny otarz, ktry moe on, z rwn atwoci i
duo wikszym poczuciem szczcia, obdarzy przebaczeniem. I wwczas ponownie zinterpretuje wszelkie
kuszenie jako tylko jeszcze jedn szans sprawienia sobie radoci.
Jak bdne postrzeganie moe by grzechem? Niech wszystkie bdy twego brata stan si dla ciebie
tylko szans ujrzenia pracy Pomocnika, danego tobie by zobaczy wiat, jaki On wytworzy zamiast
twojego. Co zatem jest usprawiedliwione? Czego chcesz? Te dwa pytania s takie same. I gdy postrzegasz je
jako takie same, wwczas dokonuje si twj wybr. Albowiem widzenie ich jako jedno przynosi uwolnienie
od wiary, e s dwa sposoby widzenia. Ten wiat ma duo do zaoferowania twemu pokojowi i wiele szans na
rozszerzanie twego przebaczenia. Taki jest jego cel dla tych, ktrzy chc widzie, jak na nich zstpuje pokj i
przebaczenie i zaoferowa sobie wiato.
Wytwrca wiata agodnoci ma doskona moc rwnowaenia tego wiata przemocy i nienawici, ktry
wydaje si sta pomidzy tob i Jego agodnoci. Nie ma go w Jego przebaczajcych oczach. A zatem nie
musi by go w twoich. Grzech jest utrwalonym przekonaniem, ktrego postrzeganie nie moe zmieni. Co
byo potpione, jest potpione i to potpione na zawsze, bdc na zawsze niewybaczalnym. Jeeli wic jest to
wybaczone, postrzeganie grzechu musiao by bdne. A zatem dokonanie zmiany jest moliwe. Duch wity
take widzi to, co widzi, jako bdce daleko poza moliwoci zmiany. Ale w Jego wizj grzech nie moe
wkroczy, poniewa zosta skorygowany przez Jego widzenie. A zatem musi by on bdem, a nie grzechem.
Albowiem to, co wedug niego nigdy nie mogo by, jednak byo. Grzech jest atakowany przez kar i w ten
sposb jest zachowywany. Ale przebaczenie jest zmian jego stanu z takiego, ktry jest bdem, na taki, ktry
jest prawd.
Syn Boga nie mgby nigdy grzeszy, ale moe sobie yczy czego, co go by zranio. I ma on moc
mylenia, e moe by zraniony. Czyme mogoby to by, jak nie bdnym postrzeganiem samego siebie?
Czy grzech jest wic tylko wybaczaln pomyk, czy te nie? Czy grzesznik wymaga pomocy, czy
potpienia? Czy jest twym celem zbawi go, czy przekl? Czy niezapominanie o tym, czym on jest dla
ciebie, uczyni ten wybr twoj przyszoci? Bowiem czynisz to teraz, w chwili, gdy cay czas staje si
rodkiem do osignicia jakiego celu. Dokonaj wic wyboru. Ale uznaj, e poprzez to postanowienie
zostaje dokonany wybr celu tego wiata, ktry widzisz i przez to postanowienie bdzie on
usprawiedliwiony.
322
otaczaj ich agodnoci i wiatem. I w tym rozprzestrzeniajcym si wiecie wiata, ciemno, o ktrej oni
myleli, e tam jest, zostaje wypchnita na zewntrz i staje si odlegym cieniem, duej nie pamitanym,
gdy soce rozwietla go i staje si on nicoci. I wszystkie ich ze myli i grzeszne nadzieje, ich sny o
winie i bezlitosnej zemcie i kade pragnienie, by zrani, zabi i umrze, zniknie w wietle soca, ktre
przynosisz.
Czy nie uczyniby tego w imi Mioci Boga? I dla samego siebie? Pomyl, co by ci to dao. Twoje ze
myli, ktre teraz ci nawiedzaj, coraz bardziej bd wydawa ci si odlege. Bd coraz bardziej si od
ciebie oddala, gdy zajaniao w tobie soce i teraz, w jego wietle, mog by one odsunite. Zwlekajc z
odejciem, utrzymuj si jeszcze tylko przez chwil, ma chwil, w powykrzywianych formach, zbyt
oddalone by je rozpozna i w kocu odchodz na zawsze. I w tym sonecznym wietle bdziesz pozostawa
w spokoju i niewinnoci, niczego si nie obawiajc. I ten spoczynek, ktry odnalaze, bdzie si
rozprzestrzenia, tak e pokj ci nigdy nie opuci i nie pozostawi ci bezdomnym. Ci, ktrzy oferuj
kademu pokj, odnaleli swj dom w Niebie, ktrego ten wiat nie moe zniszczy. Albowiem jest on
wystarczajco wielki, by utrzyma ten wiat w obrbie swego pokoju.
Cae Niebo jest w tobie. Kady spadajcy li jest oywiony w tobie. Kady ptak, ktry kiedykolwiek
piewa, bdzie znowu piewa w tobie. I kady kwiat, ktry kiedykolwiek zakwit, zachowa swj zapach i
swoje pikno dla ciebie. Jaki to cel moe wyprze Wol Boga i Jego Syna, by przywrci Niebo temu, dla
ktrego byo stworzone jako jego jedyny dom? Nic nie moe tego dokona ani to, co byo przedtem, ani
to, co bdzie potem. W adnym miejscu, adnym stanie, ani adnym czasie. Nic, co jest daleko, ani to, co
jest bliej. Nic innego. W adnej postaci. To (Niebo, ktre jest w tobie,) moesz przynie caemu wiatu i
wszystkim bdnym mylom, ktre do niego weszy na czas krtki. Jak lepiej mona by twoje wasne bdy
sprowadzi do prawdy, jak nie przez twoj ch przyniesienia z sob wiata Niebios, gdy wykraczasz poza
ten wiat ciemnoci w stron wiata?
V. Stan Bezgrzesznoci
Stan bezgrzesznoci jest jedynie tym: Cae pragnienie atakowania znikno i teraz nie ma ju powodu, by
postrzega Syna Boga innym, ni on jest. Potrzeba winy przestaa istnie, poniewa w nieobecnoci grzechu
stracia swj cel i nie ma ju sensu. Atak i grzech stanowi jedn iluzj, przy czym kada z tych dwch
rzeczy jest powodem, celem i usprawiedliwieniem dla drugiej. Kada z nich samotnie, w oddzieleniu od
drugiej, jest bez znaczenia, ale kadej wydaje si nadawa znaczenie ta druga. Kada zaley od tej drugiej,
dla ktrej wydaje si mie sens. Nikt nie mgby uwierzy w ktrkolwiek z nich, jeli ta druga nie byaby
prawd, gdy kada z nich potwierdza, e ta druga jest prawdziwa.
Atak czyni Chrystusa twym wrogiem i Boga wraz z Nim. Czy nie musisz si obawia takich wrogw,
jak ci? I czy nie musisz by przeraony? Bo przecie zranie si i uczynie swoj Ja swym wrogiem. I
teraz musisz wierzy, e nie jeste sob, ale czym obcym dla siebie samego, czym innym, czym
przeraonym zamiast kochajcym. Kt atakowaby co, co postrzega jako cakowicie niewinne? I kto,
yczc sobie ataku, moe nie myle przy tym, e jest winny, chocia chce niewinnoci? Albowiem kto
mgby widzie Syna Boga jako niewinnego i yczy mu mierci? Za kadym razem, gdy patrzysz na swego
brata, stoi przed tob Chrystus. On nie odszed tylko dlatego, e twoje oczy s zamknite. Ale co mona
zobaczy, szukajc Zbawiciela lepymi oczami?
Patrzc w ten sposb nie widzisz Chrystusa. Tym, na ktrego spogldasz, jest twj wrg pomylony z
Chrystusem. Nienawidzisz go, bowiem nie ma w nim grzechu, ktrego mgby si w nim dopatrzy. Nie
syszysz jego tsknego woania, niezmiennego w treci, niezalenie od formy, jak to woanie przybrao, aby
zjednoczy si z nim i poczy w niewinnoci i pokoju. A jednak, ukryte pod bezsensownym piskiem ego,
takie jest wanie to jego woanie, przekazane mu przez Boga po to, aby mg w nim usysze Jego Woanie
do ciebie i by mg odpowiedzie poprzez zwrcenie Bogu tego, co jest Jego wasnoci.
Syn Boga prosi ci tylko o to, eby zwrci mu to, co mu si naley, aby mg wspdzieli to z nim.
aden z was nie moe mie tego samotnie. Musi to wtedy pozostawa bezuyteczne dla was obu. Ale gdy
macie to obaj, przyniesie to kademu z was jednakow si, by kady z was mg zbawi tego drugiego i
siebie wraz z nim. Gdy przebaczysz swemu zbawcy, on oferuje ci zbawienie. Potpiony przez ciebie, oferuje
ci mier. W kadym widzisz tylko odbicie tego, czym ma on by wzgldem ciebie, zgodnie z twym
wyborem. Jeeli sprzeciwiasz si jego prawdziwej funkcji, jedynej, ktra jest oparta na prawdzie, pozbawiasz
323
go caej radoci, jakiej by dozna, gdyby wypeni rol, jak mu powierzy Bg. Ale nie myl, e Niebo jest
dla niego utracone. Ale te nie moe by odzyskane, jeli nie pokaesz mu drogi prowadzcej do jego
odnalezienia, aby sam mg j odnale, kroczc przy nim.
Jego zbawienie nie jest adn ofiar z twojej strony, poniewa poprzez jego wolno zyskasz swoj
wasn wolno. Pozwolenie na to, by jego funkcja bya wypeniona, jest tylko rodkiem sucym temu, by
twoja bya wypeniona. A wic zmierzasz w kierunku Nieba lub w kierunku pieka, ale nie sam. Jak pikna
bdzie jego bezgrzeszno, gdy j spostrzeesz! I jak wielka bdzie twoja rado, gdy bdzie on uwolniony,
by ofiarowa ci dar widzenia, ktry Bg da mu dla ciebie! On nie ma adnej innej potrzeby oprcz tej, aby
przyzna mu wolno wypenienia zadania, jakie mu Bg powierzy. Zapamitaj tylko to, e to, co on czyni,
ty czynisz wraz z nim. I tak jak go widzisz, tak definiujesz funkcj, ktr bdzie on spenia dla ciebie,
dopki nie zobaczysz go inaczej i nie pozwolisz by by on dla ciebie takim, jakim Bg postanowi, by dla
ciebie by.
W odniesieniu do nienawici, ktr Syn Boga moe ywi wzgldem siebie, panuje przekonanie, e Bg
nie ma mocy uratowania od blu i pieka tego, co Sam stworzy. Ale w odniesieniu do mioci, ktr Syn
Boy okazuje sobie, uwaa si, e Bg ma wolno czynienia swej Woli. W swym bracie widzisz obraz
swoich wasnych przekona na temat tego, czym Boa Wola musi by dla ciebie. W twoim przebaczeniu
tkwi twe zrozumienie Jego Mioci do ciebie; atakujc, wierzysz, e On ci nienawidzi i mylisz, e Niebo
musi by piekem. Spjrz jeszcze raz na swego brata, ale nie bez zrozumienia, e on jest twoj drog do
Nieba lub do pieka, w zalenoci od tego, jak go postrzegasz. Ale nie zapomnij tego: rola, jak mu
powierzasz, jest dana tobie i bdziesz i drog, ktr mu wskazujesz, poniewa w ten sposb osdzasz
samego siebie.
324
zatem obaj musz by jednym. Przebaczenie jest jedyn funkcj majc sens w czasie. Ono jest rodkiem,
ktrego uywa Duch wity do zmiany sposobu pojmowania szczeglnoci, do przetumaczenia jej z
grzechu na zbawienie. Przebaczenie jest dla wszystkich. Ale gdy ju wszystkich obejmuje, staje si
kompletne i kada funkcja tego wiata staje si kompletna wraz z nim. Potem czas ju przestaje istnie.
Jednak w czasie jest wci duo do zrobienia. I kady musi zrobi to, co jest mu przydzielone, poniewa od
niego niewtpliwie zaley cay ten plan. On ma szczegln rol do odegrania w czasie, poniewa tak wybra,
a wybierajc to, wytworzy to dla siebie. Jego yczeniu nie odmwiono, ale zmieniono tylko jego form, aby
to yczenie mogo suy jego bratu i jemu samemu i stao si rodkiem sucym ocaleniu a nie zgubie.
Zbawienie jest tylko przypomnieniem, e ten wiat nie jest twoim domem. Jego prawa nie s tobie
narzucone, a jego wartoci nie s twoimi. I niczego, co mylisz, e tam widzisz, naprawd tam nie ma. To jest
widziane i rozumiane wtedy, kiedy kady bierze udzia w jego zniweczeniu, tak jak bra udzia w jego
wytworzeniu. On ma rodki ku jednemu jak i ku drugiemu, mia je z reszt zawsze. Szczeglno, ktr
wybra by si rani, Bg przeznaczy na rodek dla jego zbawienia, dokadnie w tej chwili, gdy wybr zosta
dokonany. Jego szczeglny grzech zosta uczyniony jego szczegln ask. Jego szczeglna nienawi staa
si jego szczegln mioci.
Duch wity potrzebuje twojej szczeglnej funkcji, by Jego moga by wypeniona. Nie myl, e brakuje
ci tu szczeglnej wartoci. Chciae jej i jest tobie dana. Wszystko czego dokonae moe dobrze i atwo
suy zbawieniu. Syn Boy nie moe dokonywa adnych wyborw, ktrych Duch wity nie mgby
zastosowa na jego rzecz, a nie przeciwko niemu. Tylko w ciemnoci twoja szczeglno rzeczywicie
wydaje si atakowa. W wietle widzisz j jako szczegln funkcj w planie ratowania Syna Boego przed
wszelkim atakiem i umoliwienia mu zrozumienia, e jest tak bezpieczny, jak zawsze by i e zawsze
pozostanie bezpieczny w czasie i w wiecznoci. To jest funkcja dana tobie dla twego brata. We j zatem
agodnie z doni twego brata i pozwl by w sposb doskonay wypenio si w tobie zbawienie. Uczy t
jedn rzecz, a wszystko bdzie tobie dane.
325
psychicznego twojemu Ojcu i tobie. Poniewa ani Bg, ani Jego umiowany Syn nie myl w odmienny
sposb. Bowiem to wanie zgodno ich myli czyni Syna wsptwrc z tym Umysem, Ktrego Myl go
stworzya. Zatem jeli wybiera on wiar w jak myl niezgodn z prawd, wwczas postanowi, e nie jest
Synem swego Ojca, bo ten Syn jest szalony, a zdrowie psychiczne musi si znajdowa poza Ojcem i Synem.
Wanie w to wierzysz. Nie myl, e ta wiara zaley od formy, jak przybiera. Mylenie w jakikolwiek
sposb, e ten wiat jest zdrowy na umyle, jest zawsze usprawiedliwiane jakimi mylami tego wiata, lub
jak utrzymywan przez ten wiat form rozumowania, ktra uzasadnia prawdziwo takiego mylenia.
Grzech nie jest prawdziwy, poniewa Ojciec i Syn nie s szaleni. Ten wiat jest bez sensu, poniewa opiera
si na grzechu. Kto mgby stworzy co niezmiennego, jeliby nie opieraoby si to na prawdzie?
Duch wity ma moc zmiany caej podstawy tego wiata, ktry widzisz, w co cakiem innego; w
podstaw, ktra nie jest ogarnita szalestwem, na ktrej moe by oparte zdrowe postrzeganie, ktre
prowadzi do postrzegania innego wiata. I w tak podstaw, w ktrej nic nie sprzeciwia si prowadzeniu
Syna Boga w stron psychicznego zdrowia i radoci. Nic nie wiadczy tu o mierci i okruciestwie; o
oddzieleniu i o rnicach. Albowiem tu wszystko jest postrzegane jako jedno, gdzie nikt nie traci, a kady
moe zyska.
Sprawdzaj wszystko pod ktem tego jednego wymagania i zrozum, e wszystko, co spenia to jedno
danie, jest warte twej wiary. Ale nic oprcz tego. Co nie jest mioci, jest grzechem i kade z nich
postrzega to drugie jako szalone i bez sensu. Mio jest podstaw dla wiata, ktry jest przez grzesznikw
postrzegany jako w peni szalony, poniewa grzesznicy wierz, e tylko oni maj sposb na zdrowie
psychiczne. Ale grzech jest rwnie szalony zgodnie z tym, jak widzi go mio, ktrej agodne oczy
chciayby patrze poza szalestwo, spoczywajc spokojnie na prawdzie. Kade z nich widzi wiat jako
niezmienny i kade definiuje niezmienno jako wieczn prawd na temat tego, czym jeste. I kade
odzwierciedla okrelony pogld dotyczcy tego czym Ojciec i Syn musz by, czynic ten punkt widzenia
znaczcym i rozsdnym.
Twoja szczeglna funkcja ma specjaln form, w ktrej fakt, e Bg nie jest szalony, wydaje si tobie
najbardziej sensowny i znaczcy. Jej tre jest taka sama. Forma jest dostosowana do szczeglnych potrzeb, a
take do szczeglnego czasu i miejsca, w ktrym mylisz, e si znajdujesz, do tego jak tym czasem i
miejscem moesz dysponowa oraz do tego wszystkiego co, zgodnie z twym przekonaniem, musi ci
ogranicza. Syn Boy nie moe by ograniczony ani przez czas, ani miejsce, ani nic, czego Bg nie chcia.
Jednak jeeli Jego Wola jest widziana jako szalestwo, wwczas forma zdrowia psychicznego, ktra jest
najbardziej moliwa do zaakceptowania przez tych, ktrzy s szaleni, wymaga szczeglnego wyboru. Jednak
tego wyboru nie mog dokona szaleni, gdy ich wybory nie s wolne, sensowne i rozsdne.
Byoby szalestwem powierza zbawienie szalonym. Poniewa Bg nie jest szalony, wyznaczy On
Kogo, tak zdrowego na umyle jak On, by wznis zdrowszy wiat, aby mg go ujrze kady, kto wybra
szalestwo jako swoje zbawienie. Temu Komu jest dany wybr najbardziej odpowiedniej formy
(uzdrowienia) dla tego szaleca, takiej, ktra nie zaatakuje wiata, ktry on widzi, ale ktra przeniknie do
tego wiata spokojnie i pokae szalecowi, e jest on szalony. Ten Kto tylko wskazuje mu alternatyw, inny
sposb patrzenia na to, na co patrzy on poprzednio, ktry prowadzi do waciwego rozpoznania tego wiata
w ktrym on yje, a o ktrym myla, e go przedtem rozumia.
Teraz musi on to podda w wtpliwo, poniewa forma tej alternatywy jest taka, e nie moe on jej
zaprzeczy, ani przeoczy, ani dozna cakowitego niepowodzenia w prbach jej postrzegania. Dla kadego
jego szczeglna funkcja jest tak zaprojektowana, by bya postrzegana jako moliwa i coraz bardziej
podana, dowodzc mu, e jest alternatyw, ktrej on naprawd chce. Z tej pozycji jego grzeszno i
wszystkie grzechy jakie widzi na tym wiecie niewtpliwie oferuj mu coraz mniej. A nareszcie zrozumie,
e cen, jak musi za to poczucie grzesznoci zapaci, jest jego zdrowie psychiczne i e stoi ono midzy nim
a wszelk nadziej by by zdrowym na umyle. Jednak nie pozostawiono go bez moliwoci ucieczki od
szalestwa, gdy ma on szczegln rol do odegrania w ucieczce kadego. Nie moe by on pozostawiony
na zewntrz i pozbawiony swej szczeglnej funkcji przynoszcej nadziej na pokj, tak samo jak Ojciec nie
mgby przeoczy Swego Syna i przej obok niego w beztroskiej bezmylnoci.
Na czym jeszcze mona polega, poza Bo Mioci? A gdzie zdrowie psychiczne mieszka, jak nie w
Nim? Ten Kto, Ktry mwi w Jego imieniu, moe tobie to pokaza, wykorzystujc t alternatyw, ktr On
wybra specjalnie dla ciebie. Jest Wol Bo, eby sobie to przypomnia i w ten sposb ockn si z
najgbszej aoby do doskonaej radoci. Zaakceptuj funkcj, ktra bya tobie przypisana w planie Samego
326
Boga, by pokaza, e pieko i Niebo nie s takie same, ale si rni. I e w Niebie Oni wszyscy s tacy
sami, bez rnic, ktre uczyniyby pieko z Nieba i niebo z pieka, gdyby takie szalestwo w ogle byo
moliwe.
Ta caa wiara, e kto traci, tylko odzwierciedla lec u jej podstaw zasad, e Bg musi by szalony.
Albowiem na tym wiecie panuje przekonanie, e jeden musi zyska, poniewa drugi traci. Gdyby to bya
prawda, wtedy Bg byby rzeczywicie szalony. Ale czym jest to przekonanie, jak nie jak form bardziej
podstawowej zasady: Grzech jest prawdziwy i rzdzi wiatem. Albowiem kady may zysk musi przynie
komu strat i musi on za zapaci dokadnie tak sam cen sw krwi i cierpieniem. W przeciwnym razie
zo by triumfowao, a zniszczenie byoby cakowitym kosztem jakiegokolwiek zysku. Ty, ktry wierzysz, e
Bg jest szalony, przyjrzyj si temu starannie i zrozum, e albo ta wiara jest szalestwem, albo Bg jest
szalony, ale jedno i drugie nie moe by jednoczenie prawdziwe.
Zbawienie jest odrodzeniem idei, e nikt nie moe traci gdy kto zyskuje. I e kady musi zyska, jeeli
ktokolwiek co zyska. Ten pogld przywraca zdrowie psychiczne. I na tej jedynej skale prawdy moe wiara
w wieczne zdrowie Umysu Boga spocz w penej ufnoci i doskonaym pokoju. Rozum jest
usatysfakcjonowany, poniewa wszelkie szalone przekonania mog zosta tu skorygowane. I grzech musi
by niemoliwy, jeli to stwierdzenie jest prawdziwe. To jest ta skaa, na ktrej spoczywa zbawienie,
dogodny punkt obserwacyjny, z ktrego Duch wity nadaje znaczenie i kierunek planowi, w ktrym ma
swj udzia twoja szczeglna funkcja. Albowiem tutaj twa szczeglna funkcja jest uczyniona cakowit, gdy
wspdzieli ona funkcj caoci.
Pamitaj, e wszelka pokusa jest tym wanie, obkan wiar, e Boe szalestwo mogoby zapewni ci
zdrowie umysu i da ci to, czego chcesz; e albo Bg musi oszale albo ty, poniewa wasze cele s nie do
pogodzenia. mier wymaga ycia, ale ycie nie jest utrzymywane za wszelk cen. Nikt nie moe cierpie,
aby wypenia si Wola Boga. Zbawienie jest Jego Wol, poniewa j wspdzielisz. Nie dla siebie samego,
ale dla Jani, ktra jest Synem Boga. Syn nie moe traci, bo gdyby mg, to ta strata byaby rwnie strat
jego Ojca, a w Nim strata nie jest moliwa. I to jest zdrowiem psychicznym, gdy jest prawd.
327
cen grzechu, ale nie jest to jego cakowity koszt. Reszta jest zabrana drugiemu i umieszczona obok twojej
maej zapaty, by odpokutowa za wszystko co chciaby zatrzyma i z czego by nie chcia zrezygnowa.
Tak wic czciowo siebie widzisz jako ofiar, ale rwnie kogo innego, ktrego udzia jest duo wikszy
od twojego. I w cakowitym koszcie, najwikszy jest jego, za najmniejszy jest twj. I sprawiedliwo, bdc
lep, jest zadowolona gdy jej si paci i nie ma dla niej znaczenia kto paci.
Czy to moe by sprawiedliwo? Bg nie zna czego takiego. Ale zna On sprawiedliwo i to zna
bardzo dobrze. Gdy jest On wzgldem kadego uczciwy i sprawiedliwy. Zemsta jest obca Jego Umysowi,
poniewa On zna sprawiedliwo. By sprawiedliwym to by uczciwym i nie by mciwym. Uczciwo i
zemsta nie mog wspistnie, poniewa jedna przeczy drugiej i odmawia jej prawdziwoci. Jest cakowicie
niemoliwe, by podziela sprawiedliwo Ducha witego z umysem zdolnym do wymylania
szczeglnoci. Jednak jak mgby On by sprawiedliwy, jeliby potpia grzesznika za przestpstwa, ktrych
on nie uczyni, ale tylko myla, e uczyni? I gdzie byaby sprawiedliwo, jeli by On da od tych, ktrzy
s drczeni ide kary, eby j odoyli na bok bez niczyjej pomocy i spostrzegli, e nie jest ona prawdziwa?
Jest niezmiernie ciko zrozumie sprawiedliwo Ducha witego tym, ktrzy wierz, e grzech ma
sens. Oni musz wierzy, e On wspdzieli ich wasne bdy i e nie mog unikn zemsty, ktr musi
pociga za sob ich wasna wiara w sprawiedliwo. I dlatego boj si Ducha witego, postrzegajc w Nim
gniew Boy. Ani te nie mog Mu ufa i wierzy, e ich nie umierci ognistymi piorunami z Nieba
rzucanymi rk rozzoszczonego Boga. Oni naprawd s przekonani, e Niebo jest piekem i boj si mioci.
Ogarnia ich wielkie podejrzenie i chd strachu, kiedy mwi, e nigdy nie zgrzeszyli. Ich wiat zaley od
stabilnoci grzechu. I postrzegaj zagroenie ze strony tego, co Bg uwaa za sprawiedliwo, w
przekonaniu, e to moe by bardziej niszczce dla ich wiata, ni zemsta, ktr rozumiej i kochaj.
Zatem oni myl, e utrata grzechu jest przeklestwem. I uciekaj przed Duchem witym jak gdyby by
On podstpnym i zdradzieckim posacem z pieka, przysanym z gry by dokona na nich Boej zemsty,
wystpujc w przebraniu dorczyciela i przyjaciela. Czym mgby by On dla nich, jak nie diabem,
przebranym dla niepoznaki w anielskie szaty? I c za ucieczk moe On im zaoferowa, oprcz wskazania
drzwi do pieka, ktre wydaj si wyglda jak bramy Niebios?
Mimo to, sprawiedliwo nie moe kara tych, ktrzy prosz o kar, bowiem ma ona Sdziego, Ktry
wie, e s oni w peni niewinni w wietle prawdy. W imi sprawiedliwoci jest On zobowizany do ich
uwolnienia i oddania im wszelkiej czci, na ktr zasuguj i ktrej sobie odmwili, bo uwaaj, e nie s
uczciwi i dlatego nie mog zrozumie, e s niewinni. Mio jest niemoliwa do zrozumienia dla
grzesznikw, poniewa myl oni, e sprawiedliwo jest oddzielona od mioci i reprezentuje sob co
zupenie innego. A wwczas mio jest postrzegana jako sabo, a zemsta jako sia. Albowiem mio wiele
stracia, kiedy osd przesta si na niej opiera i jest zbyt saba, by chroni przed kar. Ale zemsta bez mioci
urosa w si, z powodu swego oddzielenia od mioci. I c, jak nie zemsta, moe teraz pomc i ratowa,
gdy bdca w kiepskim stanie mio spoczywa w bezradnych doniach, pozbawiona sprawiedliwoci i
ywotnoci, tak saba, e nie jest w stanie nikogo ocali?
O c moe prosi Mio ciebie, ktry mylisz, e to wszystko jest prawd? Czy mgby On w imi
sprawiedliwoci i mioci wierzy w twoje bdy, ktrych tak duo masz do zaoferowania? Nie jeste
proszony, by mie do Niego wielkie zaufanie. Prosi si ciebie tylko o takie zaufanie, ktre jest oparte na
tym, co On ci oferuje, a czego, wedug twego rozpoznania, nie mgby sam sobie da. Zgodnie ze
sprawiedliwoci Samego Boga On rozpoznaje wszystko to, na co zasugujesz, ale rwnie rozumie, e nie
moesz tego dla siebie zaakceptowa. Jest Jego szczegln funkcj dawa ci dary, na ktre niewinni
zasuguj. I kady, ktry akceptujesz, przynosi rado tak samo Jemu jak i tobie. Wie On, e Niebo staje si
bogatsze o kady z nich, ktry przyjmujesz. I Bg raduje si, gdy Jego Syn otrzymuje to, o czym kochajca
sprawiedliwo wie, e jest mu nalene. Gdy mio i sprawiedliwo si nie rni. Poniewa s one takie
same, miosierdzie Boe daje Synowi Boga moc, by przebaczy sobie samemu grzech.
Jak moe to by, by temu, ktry zasuguje na wszystko, odmwi cokolwiek? Albowiem to byoby
naprawd niesprawiedliwe i nieuczciwe wobec tych wszystkich, w ktrych mieszka wito, niezalenie od
tego, w jakim stopniu mog tego nie rozpoznawa. Bg nie zna niesprawiedliwoci. On nie pozwoliby, aby
Jego Syn by osdzany przez tych, ktrzy zamierzaj jego mier i w ogle nie postrzegaj jego wartoci.
Jakich uczciwych wiadkw mogliby oni wezwa, by przemawiali na jego rzecz? I kto przybyby apelowa
w jego sprawie, a nie na rzecz jego mierci? Ty nie chciaby odda mu sprawiedliwoci. Jednak Bg
zagwarantowa sprawiedliwo Synowi, ktrego kocha i zabezpieczy go przed wszelk nieuczciwoci,
328
ktr mgby mu zaoferowa, wierzc, e naley mu si zemsta.
Tak samo jak szczeglno nie troszczy si o to, kto ponosi koszty grzechu, byle zostay poniesione, tak
te Duch wity nie zwaa na to, kto w kocu przyglda si niewinnoci, pod warunkiem, e jest ona
widziana i rozpoznawana. Albowiem tylko jeden wiadek wystarczy, jeli postrzega prawdziwie. Prosta
sprawiedliwo nie prosi o wicej. Duch wity rzeczywicie pyta kadego z osobna, czy bdzie on tym,
poprzez ktrego sprawiedliwo moe powrci do mioci i by tam speniona. Kada szczeglna funkcja,
ktr on przydziela, suy tylko temu; zatem kady uczy si, e mio i sprawiedliwo nie s oddzielone. I
to zjednoczenie je umacnia. Bez mioci sprawiedliwo jest stronnicza i saba. A mio bez sprawiedliwoci
jest niemoliwa. Gdy mio jest uczciwa i nie moe kara bez powodu. Jaki powd moe dawa podstawy
do ataku na niewinnego? Poprzez sprawiedliwo, zatem, mio naprawia bdy, a nie poprzez zemst. Bo
byoby to niesprawiedliwe dla niewinnych.
Moesz by doskonaym wiadkiem mocy mioci i sprawiedliwoci, jeli rozumiesz, e jest niemoliwe,
aby Syn Boga zasugiwa na zemst. Nie musisz dostrzega, e jest to prawdziwe w kadych
okolicznociach. Ani te nie potrzebujesz przyglda si swoim dowiadczeniom na tym wiecie, ktre s
tylko cieniami tego wszystkiego, co naprawd dzieje si wewntrz ciebie. Zrozumienie, ktrego
potrzebujesz, nie pochodzi od ciebie, ale od wikszej Jani, tak wielkiej i witej, e Ona nie mgby wtpi
w Sw wito. Twoj szczegln funkcj jest wezwa J, by moga Ona umiechn si do ciebie, ktrego
bezgrzeszno wspdzieli. Jej zrozumienie bdzie twoim. I tak szczeglna funkcja Ducha witego zostaje
wypeniona. Boy Syn odnalaz wiadka swojej bezgrzesznoci, a nie swoich grzechw. Jak mao
potrzebujesz da Duchowi witemu, by ta prosta sprawiedliwo moga by dana tobie.
Bez bezstronnoci nie ma sprawiedliwoci. Jak szczeglno moe by sprawiedliwa? Nie osdzaj
innych, bo nie potrafisz tego czyni, a nie dlatego, e jeste take ndznym grzesznikiem. Jak moe ten, ktry
jest szczeglny, rozumie, e sprawiedliwo jest taka sama dla kadego? Zabranie jednemu by da drugiemu
musi by niesprawiedliwe dla ich obu, poniewa s oni rwni w widzeniu Ducha witego. Ich Ojciec da
im obu to samo dziedzictwo. Kto miaby wicej lub mniej, jest niewiadomy tego, e ma wszystko. Nie jest
on sdzi w sprawie tego, co si innemu naley, gdy myli, e jest tego pozbawiony. Musi by zatem
zazdrosny i prbowa umniejszy tego, ktrego osdza. Nie jest bezstronny i nie moe uczciwie postrzega
uprawnie innych, gdy jego wasne s dla niego niejasne.
Masz prawo do caego wszechwiata; do doskonaego pokoju, doskonaego uwolnienia od wszystkich
skutkw grzechu i do wiecznego ycia, radosnego i penego na wszystkie moliwe sposoby, bo wszystko to
Bg przeznaczy Swemu witemu Synowi. To jest jedyna sprawiedliwo, jak zna Niebo i Duch wity w
caoci przynosi j na ziemi. Twoja szczeglna funkcja pokazuje ci, e nic innego oprcz doskonaej
sprawiedliwoci nie moe by dla ciebie zwycistwem. I wwczas jeste zabezpieczony przed zemst we
wszystkich postaciach. wiat oszukuje, ale nie moe zastpi Boej sprawiedliwoci swoj wasn wersj.
Albowiem tylko mio jest sprawiedliwa i moe postrzega to, czym sprawiedliwo musi obdarzy Syna
Boga. Pozwl decydowa mioci, a nigdy lkowi, by w swojej niesprawiedliwoci nie pozbawi siebie tego,
co Boa sprawiedliwo tobie przyznaa.
329
Boemu s przechowywane dla niego i oferowane kademu, kto tylko z chci wycignie po nie rk. Skarb
ten nie zmniejsza si, gdy jest dawany. Kady dar tylko powiksza cay zapas. Albowiem Bg jest
sprawiedliwy. On nie walczy z niechci Swego Syna do postrzegania zbawienia jako daru od Niego. Jednak
Jego sprawiedliwoci nie stanie si zado, dopki nie zostanie ona przyjta przez kadego.
Bd pewien, e Duch wity rozwizuje wszystkie problemy w taki sposb, e nikt niczego nie traci. I
to musi by prawda, gdy On nie da od nikogo ofiary. Jakiekolwiek rozwizanie, ktre da od kogo
choby najmniejszej straty, faktycznie nie rozwizuje problemu, ale dodajc co do niego, powiksza go,
czyni go trudniejszym do rozwizania, a samo rozwizanie czyni mniej sprawiedliwym. Jest niemoliwe, aby
Duch wity mg widzie niesprawiedliwo jako rozwizanie. Dla Niego to, co niesprawiedliwe, musi by
naprawione, poniewa jest niesprawiedliwe. I kady bd jest rodzajem postrzegania, w ktrym przynajmniej
jedna osoba jest widziana niesprawiedliwie. W ten sposb nie oddaje si sprawiedliwoci Synowi Boemu.
Gdy kto jest widziany jako ten, ktry traci, wwczas zosta potpiony. I wtedy naley mu si kara zamiast
sprawiedliwoci.
Widok niewinnoci czyni kar niemoliw, a sprawiedliwo pewn. Postrzeganie Ducha witego nie
daje podstaw do ataku. Tylko strata mogaby usprawiedliwia atak, ale On nie moe widzie adnego rodzaju
straty. Ten wiat rozwizuje problemy w inny sposb. Widzi on rozwizanie tych problemw jako decyzj,
kto powinien wygra, a kto powinien przegra; jak wiele jeden powinien wzi i jak bardzo ten drugi, ktry
przegrywa, moe si jeszcze broni. Jednak ten problem niewtpliwie pozostaje wci nierozwizany,
poniewa tylko sprawiedliwo moe ustanowi stan, w ktrym nie ma przegrywajcych; w ktrym nikt nie
jest traktowany niesprawiedliwie, w ktrym nikogo niczego si nie pozbawia i zatem w ktrym nie ma
podstaw do zemsty. Rozwizaniem adnego problemu nie moe by zemsta, poniewa w najlepszym razie
moe ona przynie nastpny problem dodany do pierwszego, w ktrym morderstwo nie jest ju tak
oczywiste.
Rozwizanie problemu przez Ducha witego odbywa si w sposb, ktry koczy problem. Problem
zosta rozwizany, gdy spotka si ze sprawiedliwoci. Dopki on istnieje, bdzie si powtarza, gdy nie
zosta jeszcze rozwizany. Zasada, e nikt nie moe straci, na ktrej opiera si sprawiedliwo, jest
kluczowa w tym kursie. Bowiem cuda polegaj na sprawiedliwoci. Ale nie takiej sprawiedliwoci, jak
widz oczy tego wiata, lecz na takiej, jak zna Bg i o ktrej wiedza jest odzwierciedlona w widzeniu, jakie
daje Duch wity.
Nikt nie zasuguje na strat. I to, co byoby dla niego niesprawiedliwe, nie moe si wydarzy.
Uzdrowienie musi by dla kadego, poniewa nikt nie zasuguje na jakikolwiek atak. Czy cuda mog
podlega jakiej klasyfikacji, hierarchii czy gradacji, jeli nikt nie zasuguje na to, by cierpie bardziej ni
inni? I czy byaby to sprawiedliwo dla cakowicie niewinnych? Cud jest sprawiedliwoci. On nie jest
specjalnym darem dla tylko wybranych, ktrego odmawia si innym, uznanym za mniej wartociowych,
bardziej potpionych i zatem nie zasugujcych na uzdrowienie. Kt mgby by oddzielony od zbawienia,
jeeli celem zbawienia jest zakoczy szczeglno? Czy zbawienie mogoby by oparte na sprawiedliwoci,
jeli niektre bdy miayby by niewybaczalne a w miejsce uzdrowienia i przywrcenia pokoju ustanowiono
by nakaz nienawici?
Zbawienie nie moe zmierza do pomagania Boemu Synowi, by by bardziej niesprawiedliwy, ni on
sam zamierza by. Jeli cuda, dary Ducha witego, byyby dawane specjalnie wybranej grupie i ktrych by
byli pozbawieni inni, mniej na te cuda zasugujcy, wwczas Duch wity byby sprzymierzecem
szczeglnoci. To, czego On nie postrzega, za tym nie wiadczy. I kady jest jednakowo uprawniony do Jego
daru uzdrowienia, wyzwolenia i pokoju. Jeli powierzasz Duchowi witemu swj problem, aby rozwiza
go dla ciebie, znaczy to, e chcesz, aby by on rozwizany. Jeli jednak zatrzymujesz go dla siebie, prbujc
go rozwiza samemu, to znaczy, e decydujesz, i powinien on by nierozstrzygnity, nierozwizany i
trway w swej mocy niesprawiedliwoci i ataku. Nikt nie moe by wobec ciebie niesprawiedliwy, jeli ty
pierwszy nie postanowie by niesprawiedliwym. A wtedy musz pojawi si i narasta problemy, by
zagrodzi ci drog, a pokj zostaje rozproszony przez wiatry nienawici.
Jeli nie mylisz, e wszyscy twoi bracia maj wraz z tob rwne prawa do cudw, nie bdziesz domaga
si swoich praw do nich, poniewa bye niesprawiedliwy dla kogo, kto ma takie same prawa. Jeli
zmierzasz do odmawiania, dowiadczysz odmowy. Jeli zmierzasz do pozbawiania, zostaniesz pozbawiony.
Cud nie moe by odebrany, poniewa inny nie mg go odebra. Tylko przebaczenie oferuje cuda. A
przebaczenie musi by sprawiedliwe dla wszystkich.
330
Mae problemy, ktre utrzymujesz i ukrywasz, staj si twoimi sekretnymi grzechami, poniewa nie
postanowie, by byy dla ciebie usunite. Tak wic gromadz one kurz i wzrastaj, a przykryj wszystko co
postrzegasz i wtedy dla nikogo nie jeste ju uczciwym. Nie masz adnego prawa, w ktre wierzysz. I
gorycz, wraz z usprawiedliwion zemst i utraconym miosierdziem, potpia ciebie jako niegodnego
przebaczenia. Tym, ktrym nie przebaczono, brakuje miosierdzia, by obdarza nim innych. Oto dlaczego
twoim jedynym obowizkiem jest przebaczy samemu sobie.
Cud, ktry otrzymujesz, dajesz. Kady cud ilustruje prawo, na ktrym spoczywa zbawienie, e
sprawiedliwo musi by dana wszystkim, jeli ktokolwiek ma by uzdrowiony. Nikt nie moe na tym straci
i kady musi odnie z tego korzy. Kady cud jest przykadem tego, co sprawiedliwo moe osign, gdy
jest oferowana kademu jednakowo. Jest ona jednakowo otrzymywana i dawana. Jest ona wiadomoci, e
dawanie i otrzymywanie jest tym samym. Poniewa ona nie czyni tego samego niepodobnym, nie widzi
rnic tam, gdzie ich nie ma. A zatem jest taka sama dla wszystkich, poniewa nie widzi w nich rnic. Jej
oferta jest uniwersalna i naucza ona tylko jednego przesania:
331
Rozdzia 26
PRZEJCIE
I. Ofiara z Jednoci
W dynamice ataku ofiara132 jest kluczow ide. Jest ona osi, na ktrej wszystkie kompromisy,
wszystkie desperackie prby by ubi interes i wszystkie konflikty osigaj pozorn rwnowag. Jest
symbolem gwnego tematu, e kto musi traci. Jej skupienie na ciele jest oczywiste, poniewa ona jest
zawsze prb ograniczenia straty. Ciao samo w sobie jest ofiar; rezygnacj z mocy w imi zachowania jej
odrobiny dla siebie. Postrzeganie jakiego brata w innym ciele, oddzielonym od twojego, jest wyraeniem
yczenia, aby ujrze jak niewielk jego cz i wyrzec si reszty. Gdy spojrzysz na ten wiat, zobaczysz, e
nic nie jest przyczone do niczego innego poza sob. Wszystkie istoty, ktre wydaj si na nim y, mog
troch zbliy si do siebie lub oddali, ale nie mog si poczy.
wiat, ktry widzisz, jest oparty na ofierze z jednoci. Stanowi on obraz kompletnego braku jednoci
i cakowitego braku poczenia. Wok kadej jednostki jest zbudowany mur, ktry wyglda na tak solidny,
e wydaje si, i to, co jest wewntrz tego muru, nie moe nigdy sign tego co na zewntrz, a to co na
zewntrz nie moe nigdy sign i poczy si z tym, co jest trzymane pod kluczem w obrbie muru. Kada
cz musi zoy w ofierze t drug cz, by utrzyma swoj cakowito. Albowiem gdyby te czci si
poczyy, wwczas utraciyby swoj tosamo, a poprzez oddzielenie ich indywidualne janie s
utrzymywane.
Ta mao, ktr odgradza ciao, staje si indywidualn jani, chronion poprzez ofiar przed ca
reszt. I caa reszta musi utraci t ma cz, pozostajc niekompletn po to, aby zachowa nienaruszon
tosamo tej maej czci. W takim postrzeganiu ciebie, utrata ciaa byaby rzeczywicie ofiar. Gdy widok
cia jest oznak tego, e ofiara jest ograniczona i wci jeszcze co pozostaje dla ciebie samego. I aby ta
mao moga nalee do ciebie, naoone s ograniczenia na wszystko co jest na zewntrz, tak samo, jak s
one naoone na wszystko, co mylisz, e jest twoje. Albowiem dawanie i otrzymywanie s tym samym. A
zaakceptowanie tych ogranicze ciaa jest naoeniem tych ogranicze na kadego brata, ktrego widzisz.
Gdy musisz widzie go tak, jak widzisz siebie.
Ciao jest strat i moe by zoone w ofierze. W chwili gdy widzisz swego brata jako ciao, poza tob i
oddzielone w swej celi, dasz ofiary z niego i z siebie. Czy mogaby by wymagana wiksza ofiara, ni ta,
eby Boy Syn postrzega siebie bez swego Ojca? A swego Ojca bez Jego Syna? A jednak kada ofiara da,
by byli oni oddzieleni od siebie. Kady, kto da ofiary, wypiera si pamici Boga. Jakie wiadectwo
Cakowitoci Boego Syna mona by ujrze w wiecie oddzielnych cia, choby on nawet bardzo stara si o
wiadczy o prawdzie? On jest niewidzialny w takim wiecie. Jego pie o zjednoczeniu i mioci nie moe
by tam w ogle syszana. Jednak jest mu dane sprawi, by ten wiat wycofa si przed jego pieni, a jego
wzrok zastpi oczy ciaa.
Ci, ktrzy chcieliby widzie wiadectwa prawdy zamiast iluzji, prosz tylko o to, by mogli widzie jaki
cel w tym wiecie, ktry nadaje mu sens i czyni go znaczcym. Bez twej szczeglnej funkcji ten wiat nie ma
dla ciebie adnego znaczenia. Jednak moe on sta si skarbcem, tak bogatym i nieograniczonym, jak samo
Niebo. Nie ma takiej chwili, w ktrej witoci twego brata nie mona by ujrze, dodajc nieograniczone
zasoby do kadego marnego skrawka i najmniejszej drobiny szczcia, ktrego sobie udzielasz.
Moesz utraci widzenie jednoci, ale nie moesz uczyni ofiary z jej rzeczywistoci. Nie moesz te
utraci tego, co chciaby zoy w ofierze, ani powstrzyma Ducha witego przed wykonaniem zadania
pokazania tobie, e to wcale nie zostao utracone. Usysz zatem t pie, ktr piewa tobie twj brat i
pozwl temu wiatu wycofa si i przyjmij odpoczynek jaki jego wiadectwo oferuje na rzecz pokoju. Ale
nie osdzaj go, gdy nie usyszysz pieni wyzwolenia, ani nie zobaczysz tego, o czym jest mu dane
zawiadczy i nie bdziesz mg radowa si wraz z nim. Nie czy jego witoci ofiar swej wiary w
132 W oryginale uyto sowa sacrifice, ktre oznacza ofiar rozumian jako powicenie czy wyrzeczenie, jak rwnie i t
ofiar, ktr si skada na otarzu. Oczywicie taka ofiara jest te swojego rodzaju wyrzeczeniem. W tekcie chodzi raczej o to
pierwsze znaczenie, zwizane ze wiadom i dobrowoln utrat czego, rezygnacj z czego, pozbawieniem si czego czy
oddaniem czego, w imi zyskania czego, czy nawet jakich wyszych racji. Idea ofiary bierze si z przekonania, e nie ma
nic za darmo i aby co zyska, trzeba co innego powici lub straci.
332
grzech. Skadasz ofiar ze swej niewinnoci razem z jego niewinnoci i umierasz za kadym razem, gdy
widzisz w nim grzech zasugujcy na mier.
Jednak w kadej chwili moesz by odrodzony i otrzyma znowu ycie. Jego wito daje ycie tobie,
ktry nie moesz umrze, poniewa jego bezgrzeszno jest wiadoma Bogu i nie moe by ofiarowana przez
ciebie, tak samo jak wiato w tobie moe by wygaszone tylko dlatego, e on go nie widzi. Ty, ktry
chciaby zoy ofiar z ycia i uczyni swe oczy i uszy wiadkami mierci Boga i Jego witego Syna, nie
myl, e masz moc zrobi z Nich to, co nie jest zgodne z Wol Boga. W Niebie Syn Boy nie jest uwiziony
w ciele, ani nie jest w samotnoci ofiarowany grzechowi. I jako, e jest on w Niebie, musi by wiecznie i
wszdzie. Jest on taki sam na zawsze. Urodzony na nowo w kadej chwili, nie naruszony przez czas i daleko
poza zasigiem jakiejkolwiek ofiary z ycia czy mierci. Gdy adnego ycia on sam nie wytworzy, a tylko
jedno byo mu dane przez Tego, Ktry wie, e Jego darw nie mona nigdy zoy w ofierze ani utraci.
Boa sprawiedliwo spoczywa w agodnoci na Jego Synu i zapewnia mu ochron przed wszelk
niesprawiedliwoci, ktr wiat mgby mu wyrzdzi. Czy mogoby tak by, e moge wytworzy jego
grzeszn rzeczywisto i zoy w ofierze Wol, jak Jego Ojciec ma wobec niego? Nie potpiaj go przez
widzenie go w gnijcym wizieniu, gdzie on sam siebie widzi. Twoj szczegln funkcj jest zapewni, by
drzwi do niego zostay otwarte, by mg on je przekroczy, owietli ci sw jasnoci i zwrci ci dar
wolnoci, poprzez otrzymanie go od ciebie. Czyme jest szczeglna funkcja Ducha witego, jak nie
uwolnieniem witego Syna Boga z wizienia, w ktrym sam si zamkn, by trzyma siebie z dala od
sprawiedliwoci? Czy twoja funkcja mogaby by zadaniem odrbnym i oddzielonym od Jego Wasnej
funkcji?
333
Boej sprawiedliwoci. Ale nie pro Boga, by go ukara, poniewa to ty uznae go winnym i to ty chciaby
aby umar. Bg proponuje ci sposb postrzegania jego niewinnoci. Czy byoby sprawiedliwe karanie go
tylko dlatego, e nie chcesz spojrze na to, co mgby w nim zobaczy? Za kadym razem, gdy
zatrzymujesz dla siebie jaki problem do rozwizania, lub uwaasz, e ten problem nie ma rozwizania,
powikszasz go i oddalasz od niego nadziej uzdrowienia. Zaprzeczasz, e cud sprawiedliwoci moe by
sprawiedliwy.
Jeeli Bg jest sprawiedliwy, wwczas nie ma problemw, ktrych ta sprawiedliwo nie mogaby
rozwiza. Ale ty wierzysz, e niektre niesprawiedliwoci s sprawiedliwe, uczciwe, dobre i konieczne by
ciebie zachowa. S to tego typu problemy, ktre uwaasz za wielkie i niedajce si rozwiza. Albowiem
istniej tacy, ktrym yczysz, by cierpieli z powodu straty i nie ma takiego, ktrego pragnby w peni
chroni przed ofiar. Zastanw si jeszcze raz nad twoj szczegln funkcj. Ona jest dana tobie jedynie po
to, by ujrza w swym bracie doskona bezgrzeszno. I nie poprosisz go by zoy ci ofiar, bo nie chcesz
by cierpia z powodu straty. Cud sprawiedliwoci, o ktry woasz, obejmie ciebie tak samo jak i jego. A Duch
wity nie bdzie zadowolony, dopki nie obejmie on kadego. Bowiem to, co dajesz Jemu, naley do
kadego i gdy Mu to dasz, On zagwarantuje, e kady to w jednakowym stopniu odbierze.
Pomyl zatem, jak wielkie bdzie twoje uwolnienie, gdy zapragniesz, by wszystkie twoje bdy byy
naprawione i pozwolisz, by Duch wity dokona ich korekcji. Nie zatrzymasz ju ani jednego bdu, bo nie
bdziesz chcia ju adnego blu. I zobaczysz, jak agodne spojrzenie Ducha witego goi kade mae
zranienie. Albowiem one wszystkie s mae w Jego widzeniu i nie warte niczego, oprcz maego
westchnienia, zanim znikn, usunite i zapomniane na zawsze. To, co dawniej wydawao si by
szczeglnym problemem, pomyk bez rodka zaradczego, przypadoci bez lekarstwa, zostao
przeksztacone w powszechne bogosawiestwo. Ofiara znikna. A w jej miejsce moe by przywrcona
pami Mioci Boga, ktra zajanieje z dala od pamici ofiary i utraty.
Nie bdzie moliwe, aby przypomnie sobie Boga, dopki sprawiedliwo, zamiast strachu, nie zostanie
obdarzona mioci. On nie moe by niesprawiedliwy wobec kadej osoby czy rzeczy, poniewa wie On, e
wszystko to naley do Niego i na zawsze pozostanie takie, jakim zostao stworzone. Wszystko, co On
stworzy, musi by bezgrzeszne i niezdolne do ataku. Twoja szczeglna funkcja otwiera szeroko drzwi, poza
ktrymi jest zachowana pami Jego Mioci, nietknita i niesprofanowana. I trzeba tylko by zapragn
Nieba zamiast pieka, a kada zasuwa czy przeszkoda, ktra wydaje si trzyma te drzwi mocno zaryglowane
i zamknite na klucz, odpadnie i zniknie. Poniewa nie jest Wol twego Ojca, by dawa i otrzymywa mniej
ni On ci da, albowiem On stworzy ciebie w doskonaej mioci.
III. Pogranicze
Zoono nie pochodzi od Boga. Jake by mogo by inaczej, kiedy wszystko, co On zna, jest
Jednoci? On zna jedno stworzenie, jedn rzeczywisto, jedn prawd i tylko jednego Syna. Nic nie
pozostaje w konflikcie z t jednoci. Jak, zatem, mogaby by w nim jaka zoono? Co jest tam do
rozstrzygania? Albowiem to wanie konflikt czyni wybr moliwym. Prawda jest prosta; jest jedna i nie ma
przeciwiestwa. I jak mgby jaki spr wkroczy w jej proste istnienie i wnie zoono tam, gdzie jest
jedno? Prawda nie podejmuje adnych rozstrzygni, poniewa nie ma w niej niczego do wyboru
pomidzy, o czym mona by decydowa. A jeli w ogle mona by byo co wybiera, to taki wybr byby
tylko koniecznym krokiem na drodze do jednoci. To, co jest wszystkim, nie pozostawia miejsca na nic
innego. Jednak ma to taki rozmiar, ktry wykracza poza zakres tego programu nauczania. Nie jest jednak
konieczne, bymy zajmowali si czym, czego nie mona bezporednio133 poj.
Istnienie pogranicze myli, ktre ley midzy tym wiatem a Niebem. Nie jest to adne miejsce (w
sensie fizycznym) i kiedy do niego docierasz, dzieje si to poza czasem. Jest miejsce spotka myli, ktre s
tu razem gromadzone; gdzie spotykaj si razem wartoci pozostajce w konflikcie, gdzie iluzje s zoone
obok prawdy i gdzie s osdzone jako nieprawdziwe. To pogranicze jest tu poza bram Nieba. Tu kada
myl jest oczyszczona i uproszczona. Tu zaprzecza si grzechowi i otrzymuje si wszystko w zamian.
To jest koniec podry. Okrelalimy to pogranicze jako rzeczywisty wiat. A jednak jest tu sprzeczno,
poniewa te sowa sugeruj ograniczon rzeczywisto, czciow prawd i tylko jak cz wszechwiata
uczynion prawdziw. Dzieje si tak, poniewa wiedza nie atakuje postrzegania. One s tu przyprowadzone
133 Uyte w wersji angielskiej sowo immediately znaczy zarwno bezporednio jak i natychmiast.
334
razem, ale tylko jedno z nich trwa poza bram, gdzie istnieje jedno. Zbawienie jest pograniczem, gdzie
miejsce, czas i wybr wci maj znaczenie, a jednak moe by ono widziane w taki sposb, e to miejsce,
czas i wybr s tymczasowe, e nie zajmuje ono adnego miejsca i e kady wybr zosta ju dokonany.
Nic, w co wierzy Syn Boy, nie moe by zniszczone. Ale to, co jest dla niego prawd, musi by
poddane ostatniemu porwnaniu, jakie on kiedykolwiek uczyni, ostatniej ocenie jaka bdzie moliwa, sdowi
ostatecznemu nad tym wiatem. To jest sd prawdy nad iluzj, wiedzy nad postrzeganiem, ktry gosi: Ten
wiat nie ma znaczenia i nie istnieje. To nie jest twoja decyzja. To jest tylko proste oznajmienie prostego
faktu. Ale na tym wiecie nie ma prostych faktw, poniewa nie jest jasne, co jest takie samo, a co si rni.
Jedyn zasadnicz podstaw dokonywania wszelkich wyborw jest to rozrnienie. I w tym tkwi rnica
midzy tymi wiatami. W tym, wybr jest niemoliwy. W rzeczywistym wiecie wybr jest uproszczony.
Zbawienie nie odnosi si do Nieba, poniewa tylko postrzeganie potrzebuje zbawienia. Niebo nigdy nie
byo utracone, a zatem nie moe by zbawione. Jednak kto moe wybra miedzy pragnieniem Nieba a
pragnieniem pieka, jeli nie rozpoznaje, e one nie s tym samym? To rozrnienie stanowi cel nauki na tym
kursie. On nie wykroczy poza ten cel. Jego jedynym celem nauczania jest nauczanie tego, co jest takie samo i
co si rni, pozostawiajc miejsce na dokonanie jedynego wyboru, ktry moe by dokonany.
W tym zoonym i skomplikowanym wiecie nie ma adnych podstaw do dokonywania wyborw.
Albowiem nikt nie rozumie, co jest tym samym i wydaje si dokonywa wyborw tam, gdzie tak naprawd
nie ma wyboru. Rzeczywisty wiat jest miejscem, gdzie wybr zosta uczyniony rzeczywistym, ale nie ze
wzgldu na rezultat, lecz ze wzgldu na prawdziwo postrzegania alternatyw wyboru. To, e istnieje wybr,
jest iluzj. Jednak w tym wyborze tkwi zniweczenie wszelkich iluzji, nie wyczajc tej.
Czy nie jest to podobne do twojej szczeglnej funkcji, gdzie oddzielenie jest usunite poprzez zmian
celu, ktrym kiedy bya szczeglno, a teraz jest zjednoczenie? Wszystkie iluzje s tylko jedn. I w
rozpoznaniu tego ley zdolno do rezygnacji z wszelkich prb wybierania pomidzy nimi i czynienia ich
rnymi. Jak prosty jest wybr pomidzy dwiema rzeczami tak bardzo niepodobnymi do siebie. Nie ma tu
adnego konfliktu. adna ofiara nie jest moliwa w rezygnacji z waciwie rozpoznanej iluzji. Czy jest
ciko zrezygnowa z tego, co nigdy nie byo prawd i wybra to, co musi by prawd?
335
przybywa, by odebra kady dar, ktry przyblia go do swojego domu. aden nie jest stracony, ani te aden
nie jest ceniony wyej ni pozostae. Kady przypomina mu o Mioci jego Ojca z tak wielk pewnoci, jak
wszystkie inne. I kady z nich naucza go, e to, czego si kiedy ba, teraz najbardziej kocha. Co, jak nie
cud, mogoby zmieni jego zdanie, aby wreszcie zrozumia, e mio nie moe by powodem lku? Jaki
inny cud ma tu miejsce oprcz tego? I co jeszcze trzeba zrobi, by przestrze pomidzy wami znikna?
Tam, gdzie kiedy by postrzegany grzech, powstanie wiat, ktry stanie si otarzem prawdy i ty
doczysz tam do wiate Nieba i zapiewasz ich pie wdzicznoci i chway. Zatem gdy one przyjd do
ciebie, by uzyska peni, to wtedy pjdziesz z nimi. Albowiem nikt, kto syszy pie Nieba, nie jest
pozbawiony gosu, ktry dodaje swoj moc do pieni i czyni j jeszcze sodsz. I kady czy si w
piewaniu przed otarzem, ktry zosta wzniesiony we wntrzu malutkiego miejsca, ktre grzech ogosi jako
swj wasne. I to, co niegdy byo mae, teraz wzroso wic do rozmiarw pieni, do ktrej wszechwiat
doczy, piewajc jednym gosem.
Ta maa plamka grzechu, ktra wci pozostaje pomidzy tob i twoim bratem, wci powstrzymuje
szczliwe otwarcie bramy Nieba. Jake maa jest przeszkoda, ktra powstrzymuje bogactwo Nieba przed
tob. I jake wielka bdzie rado w Niebie, kiedy ty przyczysz si do potnego chru Mioci Boga!
V. Maa Przeszkoda
Maa przeszkoda moe rzeczywicie wydawa si du tym, ktrzy nie rozumiej, e wszystkie cuda s
takie same. Jednak nauczanie tego jest celem tego kursu. To jest jego jedyny cel, poniewa tylko to jest do
nauczenia. I ty moesz si tego uczy na wiele rnych sposobw. Wszelkie uczenie jest pomoc lub
przeszkod w przekroczeniu bramy Nieba. Nic pomidzy tym nie jest moliwe. Istniej tylko dwaj
nauczyciele, ktrzy wskazuj rne drogi. I bdziesz poda t drog, ktr prowadzi wybrany przez ciebie
nauczyciel. Gdy czas wci istnieje i wybieranie ma jeszcze sens, s tylko dwa kierunki, jakie moesz obra.
Albowiem nigdy nie powstanie adna inna droga, z wyjtkiem drogi do Nieba. Moesz tylko wybra, czy i
w kierunku Niebios, czy w stron przeciwn, do nicoci. Nie ma nic innego do wybrania.
Nic nigdy nie podlega utracie z wyjtkiem czasu, ktry w kocu jest bez znaczenia. Jest on bowiem
tylko ma przeszkod na drodze do wiecznoci, zupenie nic nie znaczc dla prawdziwego Nauczyciela
tego wiata. Poniewa jednak wierzysz w czas, dlaczego miaby go marnowa idc donikd, jeli moesz go
uy do realizacji tak wielkiego celu, jaki tylko nauczanie moe osign? Nie myl, e droga do bram Nieba
jest trudna. Nic nie jest trudne, gdy podejmujesz si tego majc pewny cel, wielkie chci i due zaufanie,
trzymajc rk swego brata i kroczc z nim w rytmie pieni Nieba. Ale jest naprawd ciko bka si
samemu i nieszczliwemu wzdu drogi, ktra prowadzi donikd i ktra nie ma adnego celu.
Bg po to da ci Swojego Nauczyciela, by zastpi tego, ktrego sam sobie wytworzye, ale nie po to,
by si mu sprzeciwia i z nim ciera. A to, co On chcia zastpi, zostao zastpione. Czas trwa tylko przez
chwil w twym umyle, nie wywoujc adnych skutkw w wiecznoci. I tak cay czas przemin, a wszystko
jest dokadnie takie, jakie byo zanim powstaa droga do nicoci. Maa chwilka czasu, w ktrej zrobiono
pierwszy bd i wszystkie inne, ktre za sob pocign, miecia take w sobie Korekcj tego pierwszego
bdu i wszystkich innych, ktre powstay wraz z tym pierwszym. I w tej maej chwilce czas znikn,
poniewa bya ona wszystkim, czym czas kiedykolwiek by. To, na co Bg da odpowied, otrzymao
odpowied i odeszo.
Ciebie, ktry wci wierzysz, e yjesz w czasie i nie wiesz, e czas ju odszed, Duch wity wci
prowadzi przez nieskoczenie may i bezsensowny labirynt, ktry wci postrzegasz w czasie, chocia czas
ju dawno przemin. Mylisz, e yjesz w tym, co jest przeszoci. Kad rzecz, ktrej si przygldasz,
widziae tylko przez chwil, dawno temu, zanim jej nierzeczywisto ustpia pierwszestwa prawdzie.
adna iluzja ju nie pozostaje bez odpowiedzi w twym umyle. Niepewno zostaa przeniesiona do
pewnoci tak dawno temu, e jest rzeczywicie ciko utrzymywa j w twym sercu, jak gdyby ona wci
istniaa w tobie.
Ta maa chwila, ktr by chcia utrzyma i uczyni wieczn, znikna w Niebie zbyt szybko, by
zauway, e kiedy nadesza. Tego, co znikno zbyt szybko, eby mie wpyw na prost wiedz Syna Boga,
nie moesz wybra swoim nauczycielem. Tylko w przeszoci i to w bardzo odlegej, pradawnej
przeszoci, zbyt krtkiej by wytworzy wiat w odpowiedzi na stworzenie wydawao si, e ten wiat
powsta. Tak dawno temu i przez tak may okres czasu, e w pieni Nieba nie zostaa opuszczona ani jedna
336
nuta. Jednak w kadym nieprzebaczonym czynie lub myli, w kadym osdzie i w kadej wierze w grzech,
jest ta jedna chwila wci od nowa przywoywana, tak jakby bya znowu wytworzona w czasie. Utrzymujesz
przed swymi oczami pradawne wspomnienie. I ten, ktry jedynie tymi wspomnieniami yje, jest
niewiadomy tego, gdzie jest.
Przebaczenie jest wielkim uwolnieniem od czasu. Ono jest kluczem do nauki, e przeszo przemina.
Szalestwo ju wicej wicej nie przemawia. Nie ma innego nauczyciela i innej drogi. Bowiem to, co zostao
zniweczone, ju duej nie istnieje. I kto moe sta na odlegym brzegu oceanu i ni, e jest po jego drugiej
stronie, w miejscu i czasie, ktry ju dawno przemin? Czy to marzenie senne nie jest prawdziw
przeszkod w pojmowaniu tego, gdzie on naprawd jest? Albowiem, to gdzie on jest w rzeczywistoci, jest
faktem, ktry si nie zmienia pod wpywem jego marze. Ale on moe wci wyobraa sobie, e jest
gdziekolwiek i nawet to, e jest w innym czasie. W skrajnym przypadku moe oszukiwa si, e to jest
prawda i przemieni zwyke wyobraenia w wiar i w szalestwo, cakowicie przekonany, e tam, gdzie
wolaby by, tam jest.
Ale czy jest to przeszkod w tym, by sta on w miejscu, w ktrym stoi? Czy jakie echo z przeszoci,
ktre moe on usysze, jest faktem, ktry jest do usyszenia tam, gdzie on jest teraz? I jak wielkie zmiany w
tym, gdzie on jest naprawd, mog wywoa jego wasne iluzje na temat czasu i miejsca?
Nieprzebaczenie jest gosem woajcym z przeszoci, ktra na zawsze przemina. I wszystko, co na ni
wskazuje, jak na co prawdziwego, jest tylko pragnieniem, eby to, co ju przeszo, uczyni znowu
prawdziwym i by widzie to tu i teraz, zamiast tego, co naprawd jest tu i teraz. Czy jest dla prawdy
przeszkod, e przeszo przemina i nie moe powrci? I czy chcesz wci utrzymywa t straszn
chwil, kiedy wydawao si, e Niebo znikno, a Bg by przeraajcy i uczyniony symbolem twej
nienawici?
Zapomnij o czasie przeraenia, ktry ju tak dawno temu zosta naprawiony i usunity. Czy grzech moe
stawia opr Woli Boej? Czy do ciebie naley spogldanie w przeszo i ustanawianie tej przeszoci
teraniejszoci? Nie moesz si cofn. I wszystko, co wskazuje na drog w stron przeszoci, ustanawia
dla ciebie misj, ktrej spenienie moe by tylko czym nierzeczywistym. Takiej sprawiedliwoci, jak
zapewni ci twj Wszech-Miujcy Ojciec, musi sta si zado. On zabezpieczy ci przed tw wasn
niesprawiedliwoci wobec siebie. Nie moesz zgubi swojej drogi, poniewa nie ma innej drogi, oprcz
Jego drogi i moesz i tylko do Niego i nigdzie wicej.
Czy Bg pozwoliby Swemu Synowi zabdzi, gdy idzie on drog, ktra ju od dawna jest tylko
wspomnieniem czasu, ktry ju min? Ten kurs nauczy ci tylko tego, co jest teraz. Straszna chwila w
odlegej przeszoci, teraz w peni naprawiona, nie jest jest ju powodem do zmartwienia ani do oceny.
Pozwl temu, co umaro i temu, co przemino, by zostao zapomniane w pokoju. Nadeszo
zmartwychwstanie, by zaj ich miejsce. I teraz jeste czci zmartwychwstania, a nie mierci. adne
przesze iluzje nie maj mocy by trzyma ci w miejscu mierci, grobowiec, do ktrego Syn Boy wszed na
chwil, by by natychmiast przywrconym doskonaej Mioci Boga. I jak moe by on dugo trzymany w
acuchach, ktre ju dawno zostay usunite i znikny na zawsze z jego umysu?
Syn, ktrego Bg stworzy, jest tak wolny, jak go Bg stworzy. Zosta odrodzony w chwili, gdy
postanowi umrze zamiast y. I czy mu teraz nie przebaczysz popenionego w przeszoci bdu, ktrego
Bg nie pamita i ktrego nie ma? Teraz przesuwasz si tam i z powrotem midzy przeszoci i
teraniejszoci. Czasami przeszo wydaje si ci prawdziwa, jak gdyby bya teraniejszoci. Syszysz
gosy z przeszoci, a potem w nie wtpisz. Jeste podobny do tego, ktry ma wci halucynacje, ale brakuje
mu przekonania do tego, co postrzega. To jest pogranicze midzy wiatami, most pomidzy przeszoci i
teraniejszoci. Tu wci pozostaj cienie przeszoci, a wiato teraniejszoci jest jeszcze sabo
rozpoznawane. Gdy tylko wiato to zostanie ujrzane, nie moe by ju nigdy zapomniane. Ono musi ciebie
przycign z przeszoci do teraniejszoci, w ktrej naprawd jeste.
Gosy cieni nie zmieniaj praw czasu ani wiecznoci. One przybywaj z tego, co jest przeszoci i
odchodz, nie przeszkadzajc prawdziwemu istnieniu tu i teraz. Rzeczywisty wiat jest czym odwrotnym do
halucynacji134, e czas i mier s prawdziwe, istniej i mog by postrzegane. Tej okropnej iluzji
zaprzeczono w rzeczywistym wiecie, ale w czasie wymagaa ona, by Bg dawa Swoj Odpowied na t
iluzj przez cay czas i w kadych okolicznociach. A zatem nie miaa ona by ju wicej dowiadczana
134 W wersji angielskiej jest tu The real world is the second part of the hallucination..., co w dosownym przekadzie brzmiaoby
Rzeczywisty wiat jest drug stron halucynacji..., a wic jest on jak gdyby drug stron medalu czyli czym odwrotnym.
337
nigdzie indziej jak tylko tam.
W kadym dniu, w kadej minucie i w kadej chwili, ktr ta minuta zawiera, ty tylko przeywasz na
nowo t pojedyncz chwil, kiedy czas przeraenia zaj miejsce czasu mioci. A wic umierasz kadego
dnia, by y na nowo, dopki nie przekroczysz przepaci midzy przeszoci i teraniejszoci. Takie jest
kade ycie; wydajcym si istnie przedziaem czasu od urodzenia do mierci i potem znowu do ycia,
powtarzaniem chwili, ktra przemina dawno temu i ktra nie moe by przeywana na nowo. I cay czas
jest tylko szalon wiar w to, e to, co si skoczyo, jest wci tu i teraz.
Przebacz przeszoci i pozwl jej odej, poniewa ona ju odesza. Nie stoisz ju w miejscu, ktre ley
midzy tymi wiatami. Powdrowae dalej i dotare do wiata, ktry ley przy bramie Nieba. Nie ma tam
niczego, co przeszkadza Woli Boga i nie ma potrzeby by powtarza znowu podr, ktra dawno temu si ju
skoczya. Popatrz agodnie na swego brata i ujrzyj wiat, ktry zosta przeksztacony ze wiata, w ktrym
postrzegana jest nienawi, w wiat mioci.
338
postrzegane, przybiera wiele form, ale adna z nich nie ma znaczenia. Gdy jest sprowadzona do prawdy, jej
bezsensowno jest cakiem oczywista. Utrzymywana z dala od prawdy, wydaje si mie znaczenie i by
prawdziwa.
Prawa postrzegania sprzeciwiaj si prawdzie, bowiem to, co jest prawdziwe dla wiedzy, nie jest
prawdziwe dla czegokolwiek, co znajduje si poza wiedz. Jednak Bg odpowiedzia na to i da rozwizanie
temu wiatu choroby, ktre odnosi si do wszystkich jej form. Boe rozwizanie jest wieczne, chocia dziaa
w czasie, gdzie jest potrzebne. Mimo to, poniewa pochodzi ono od Boga, prawa czasu nie wpywaj na jego
dziaanie. Jest ono w tym wiecie, lecz nie jest czci tego wiata. Poniewa jest rzeczywiste, przebywa tam,
gdzie musi przebywa rzeczywisto. Myli nie opuszczaj swego rda i ich skutki tylko wydaj si by
poza nimi. rdem idei jest umys. To, czego projekcji dokonano na zewntrz i wydaje si by czym na
zewntrz umysu, w ogle nie znajduje si na zewntrz, ale jest tylko skutkiem tego, co jest wewntrz i wcale
nie opucio swego rda.
Boe rozwizanie znajduje si tam, gdzie musi by wiara w grzech, poniewa tylko tam jej skutki mog
by zupenie zniweczone poprzez usunicie ich przyczyny. Prawa postrzegania musz by odwrcone,
poniewa s one odwrceniem praw prawdy. Prawa prawdy s wiecznie prawdziwe i nie mog by
odwrcone; jednak mog by widziane do gry nogami. I to musi by poprawione tam, gdzie znajduje si
iluzja odwrcenia.
Jest niemoliwe, eby jaka jedna iluzja bya mniej otwarta na prawd ni reszta iluzji. Ale jest moliwe,
eby jakiej iluzji nadano wiksz warto i mniej chtnie ofiarowano j prawdzie, by jej pomoga i j
uzdrowia. adna iluzja nie zawiera w sobie jakiejkolwiek prawdy. Mimo to, niektre z nich wydaj si by
bardziej prawdziwe ni inne, chocia to, rzecz jasna, nie ma w ogle adnego sensu. Wszystko, co dana
hierarchia iluzji moe sob przedstawia, to s tylko preferencje, a nie rzeczywisto. Jakie znaczenie maj
preferencje dla prawdy? Iluzje s tylko iluzjami i s faszywe. Twoje preferencje nie czyni ich
prawdziwymi. adna z nich nie jest prawdziwa w jakimkolwiek stopniu i wszystkie musz ustpowa z
rwn atwoci temu, co Bg da jako sw odpowied na te iluzje. Boa Wola jest Jedna. I kade yczenie,
ktre wydaje si sprzeciwia Jego Woli nie ma oparcia w prawdzie.
Grzech nie jest bdem, poniewa wykracza on poza moliwo naprawienia, w stron niemoliwoci.
Jednak wiara, e jest on prawdziwy, sprawia, e niektre bdy wydaj si by na zawsze poza moliwoci
uzdrowienia i przez to wydaj si stanowi trwae podstawy dla pieka. Gdyby tak byo, Niebu
sprzeciwiaoby si jego wasne przeciwiestwo, tak samo prawdziwe jak ono. Wwczas Boa Wola byaby
podzielona na dwie czci i cae stworzenie byoby poddane prawom dwch sprzeciwiajcych si mocy, a
Bg by si wreszcie zniecierpliwi, oddzieliby wiat od Siebie i oddaliby w ten sposb atak na Siebie. Ale
w ten sposb postradaby zmysy, ogaszajc, e grzech odebra Mu Jego rzeczywisto i nareszcie przynis
jego Mio mciwym ajdakom. Mimo, e takiego szalonego obrazu szalonej obrony mona si spodziewa,
nie mona jednak sprawi, by taki obraz musia by prawdziwy.
Nic nie moe ustanowi sensu tam, gdzie go nie ma, ani nic nie moe nada znaczenia temu, co nie ma
znaczenia. A prawda nie potrzebuje obrony, by bya prawdziwa. Iluzje nie maj wiatkw, ani nie wywouj
skutkw. Kto si im przyglda jest tylko oszukiwany. Jedynym dziaaniem, jakie tu mona podj, jest
przebaczenie, przynoszce rado, ktrej ten wiat zaprzecza, kademu aspektowi Boego Syna, gdzie grzech
zosta wymylony by rzdzi. Moe nie zdajesz sobie sprawy z roli, jak odgrywa przebaczenie w
zniweczeniu mierci i wszelkich wierze, ktre powstaj z mgy winy. Grzechy to przekonania jakie
narzucasz sobie i swemu bratu. One ograniczaj ciebie, zawajc tw egzystencj do okrelonego czasu i
miejsca i daj ci tam pewn niewielk przestrze, jak rwnie daj inn niewielk przestrze twemu bratu.
To oddzielenie jest symbolizowane, w twoim postrzeganiu, przez ciao, ktre jest wyranie oddzielone (od
innych cia) i jest osobn rzecz. Jednak ten symbol przedstawia sob tylko twoje yczenie by by osobno i w
oddzieleniu.
Przebaczenie usuwa to, co stoi midzy twoim bratem i tob. Jest ono yczeniem, by by z nim
poczony, a nie oddzielony od niego. Nazywamy to yczeniem, poniewa ono wci obmyla nowe
wybory i jeszcze nie signo cakowicie poza ten wiat wyboru. Jednak jest to yczenie zgodne ze stanem
Nieba i nie sprzeciwia si ono Boej Woli. Chocia jest ono dalekie od zapewnienia ci twego penego
dziedzictwa, to usuwa przeszkody, ktre umiecie pomidzy Niebem, gdzie faktycznie jeste, a twoim
rozpoznaniem, gdzie i czym jeste. Faktw nie da si zmieni. Jednak faktom mona zaprzeczy, przez co
staj si nieznane, chocia byy znane, zanim si ich wyparto.
339
Zbawienie, doskonae i kompletne, prosi tylko o mae yczenie, by to, co jest prawd, byo prawd; o
ma ch, by nie zwraca uwagi na to, czego nie ma; o mae westchnienie do Nieba, zamiast do tego wiata,
ktrym wydaje si rzdzi mier i rozpacz. W radosnej odpowiedzi staniesz si rdem stworzenia, ktre
zastpi ten wiat, ktry widzisz, Niebem, w peni doskonaym i cakowitym. Czyme jest przebaczenie jak
nie pragnieniem, eby prawda bya prawdziwa? Kto moe pozosta nieuzdrowiony i odczony od jednoci,
ktra utrzymuje wszystkie rzeczy wewntrz siebie? Grzech nie istnieje. I kady cud jest moliwy, gdy Syn
Boga uwiadamia sobie, e jego yczenia i Wola Boga s tym samym.
Co jest Wol Boga? On pragnie, by jego Syn mia wszystko. I On to zagwarantowa, gdy stworzy go
jako wszystko. Jest niemoliwe by cokolwiek byo utracone, jeeli to co masz jest tym czym jeste. To jest
cud, poprzez ktry tworzenie stao si twoj funkcj wspdzielon z Bogiem. Tego nie mona zrozumie
poza Bogiem i nie ma to zatem znaczenia na tym wiecie. Tu rzeczywicie Syn Boga nie prosi o zbyt duo,
ale prosi o wiele za mao. Chciaby zoy ofiar ze swojej wasnej tosamoci wraz z wszystkim, by
odnale may wasny skarb. A tego nie moe zrobi bez poczucia izolacji, utraty i samotnoci. Taki wanie
skarb zamierza odnale. I mg si tylko jego ba. Czy strach jest skarbem? Czy niepewno moe by
tym, czego pragniesz? Czy jest to pomyka co do twojej woli i co do tego, czym naprawd jeste?
Rozwamy, czym ten bd jest, aby mg on by naprawiony, a nie chroniony. Grzech jest wiar, e
mona dokona projekcji ataku na zewntrz umysu, w ktrym ta wiara powstaa. W tym tkwi mocne
przekonanie, e to, i myli mog opuszcza swoje rdo, jest czym prawdziwym i sensownym. I z powodu
tego bdu powstaje ten wiat grzechu i ofiary. Ten wiat jest prb udowodnienia twej niewinnoci, przy
rwnoczesnym przywizywaniu duej wagi do ataku. Jego poraka polega na tym, e wci czujesz si
winny, chocia nie rozumiesz dlaczego. Skutki s postrzegane jako oddzielone o swego rda i wydaj si
by poza twoj kontrol i poza moliwoci zapobiegania im. Zatem to, co jest w ten sposb trzymane w
oddzieleniu, nigdy nie moe si poczy.
Przyczyna i skutek s czym jednym i nierozdzielnym. Bg chce, by si nauczy tego, co zawsze byo
prawd: On stworzy ciebie jako cz Siebie i to wci musi by prawda, poniewa idee nie opuszczaj
swego rda. Takie oto jest prawo stworzenia: kada idea, ktra rodzi si w umyle, jest tylko dodawana do
jego obfitoci, powikszajc jego zbiory, ale nigdy nie jest z umysu zabierana. To jest tak samo prawdziwe w
odniesieniu do tego, co jest prn zachciank, jak i do tego, co jest prawdziwym pragnieniem, poniewa
umys moe yczy sobie by oszukiwany, ale nie moe wytworzy tego, czego nie ma. A wierzy, e myli
mog opuszcza swe rdo, jest tym samym co zachca iluzje by byy prawdziwe, bez osignicia w tym
dziaaniu jakiegokolwiek sukcesu. Poniewa prby oszukiwania Syna Boga nigdy nie przynios sukcesu.
Cud jest moliwy, kiedy przyczyna i skutek s zjednoczone a nie utrzymywane w oddzieleniu.
Uzdrawianie skutku z pominiciem przyczyny nie powiedzie si, takie dziaania mog tylko przenie skutki
do innych form. A to nie jest uwolnienie (od problemu). Syn Boy nie mgby si nigdy zadowoli czym
mniejszym ni penym zbawieniem i cakowit ucieczk od poczucia winy. Gdy w przeciwnym razie wci
da on od siebie czynienia jakiej ofiary i wtedy zaprzecza temu, e wszystko jest jego, nieograniczone
adnego rodzaju strat. Jaka maa ofiara jest w swych skutkach taka sama jak wielka idea ofiary. Jeeli strata
w jakiejkolwiek postaci jest moliwa, wtedy Syn Boy wytworzy co niepenego, co nie jest nim. Nie bdzie
wwczas zna siebie, ani nie bdzie rozpoznawa swojej woli. Wypar si swego Ojca i siebie, czynic Ich
obu w swej nienawici swymi wrogami.
Iluzje su takiemu celowi, dla jakiego zostay wytworzone. I z tego celu wywodzi si znaczenie, jakie
wydaj si mie. Jednak Bg da wszystkim wytworzonym iluzjom inny cel, ktry chciaby uzasadnia cud,
niezalenie od formy, jak by te iluzje przybray. W kadym cudzie ley wszelkie uzdrowienie, poniewa
Bg da im wszystkim tylko jedn odpowied. A to, co jest dla Niego jednym, musi by tym samym. Jeeli
wierzysz, e to, co jest tym samym, rni si, wwczas sam siebie oszukujesz. To, co Bg ogosi Jednym,
bdzie na zawsze Jednym i nigdy nie zostanie rozdzielone. Jego Krlestwo jest zjednoczone. Tak zostao
stworzone i takim bdzie zawsze.
Cud tylko przywouje twoje pradawne Imi, ktre rozpoznasz, poniewa ta prawda jest w twojej
pamici. I tego Imienia wzywa twj brat dla swego i twego uwolnienia. Niebo wieci na Syna Boga. Nie
wypieraj si go, a moesz by uwolniony. Kada chwila jest odrodzeniem Syna Boga, dopki on nie
postanowi, by znowu umrze. Poprzez kade pragnienie krzywdy czy zranienia wybiera on mier, zamiast
tego, co Bg dla niego chce. Jednak kada chwila oferuje mu ycie, poniewa jego Ojciec uwaa, e on
powinien y.
340
W ukrzyowaniu jest zoone odkupienie, poniewa uzdrowienie nie jest potrzebne tam, gdzie nie ma
blu i cierpienia. Przebaczenie jest odpowiedzi na wszelkiego rodzaju atak. W ten sposb atak jest
pozbawiony swych skutkw i nienawi otrzymuje odpowied w imieniu mioci. Tobie, ktremu dano
zbawi Syna Boga od ukrzyowania, pieka i mierci, chwaa niech bdzie na wieki. Albowiem masz moc by
zbawi Syna Boga, gdy jego Ojciec chcia, aby tak byo. I wszelkie zbawienie rzeczywicie ley w twoich
rkach, ktre je zarwno oferuj, jak i otrzymuj.
Uycie mocy, jak da ci Bg, w taki sposb, w jaki On chciaby, aby zostaa uyta, jest czym
naturalnym. Nie jest adn arogancj, by by takim, jakim stworzy ci Bg i aby zrobi uytek z tego, co
On da w odpowiedzi na bdy Jego Syna, by go uwolni. Ale jest arogancj odoy na bok t moc, ktr On
da i wybra mae, bezsensowne pragnienie, zamiast tego, czego On chce. Dar dany tobie przez Boga nie ma
granic. Nie istniej okolicznoci, na ktre nie mgby odpowiedzie, ani problem, ktrego by nie rozwiza,
w swoim askawym wietle.
Przebywaj w pokoju, gdzie Bg chciaby, aby by. I bd rodkiem, dziki ktremu twj brat odnajduje
pokj, w ktrym spenione s twe yczenia. Zjednoczmy si w przynoszeniu bogosawiestwa temu wiatu
grzechu i mierci. Bowiem to, co moe zbawi jednego z nas, moe zbawi wszystkich. Pomidzy Synami
Boga nie ma rnic. Ta jedno, ktrej szczeglno zaprzecza, zbawi ich wszystkich, poniewa to, co jest
jednym, nie moe mie nic szczeglnego. I wszystko naley do kadego. adne yczenie nie jest w stanie
porni nikogo z jego bratem. Zabra co jednemu oznacza pozbawi tego wszystkich. A jednak
pobogosawi jednego oznacza pobogosawi wszystkich jako jedno.
Twoje pradawne imi naley do kadego, tak jak ich imiona nale do ciebie. Zawoaj brata jego
imieniem, a odpowie Bg, poniewa to Jego woasz. Czy mgby On odmwi odpowiedzi, kiedy ju
odpowiedzia wszystkim, ktrzy Go woaj? Cud nie moe w ogle dokonywa jakiejkolwiek zmiany. Ale
moe on sprawi, e to, co zawsze byo prawd, zostanie rozpoznane przez tych, ktrzy jej nie znaj; a przez
ten may dar, by pozwoli prawdzie by prawd, Syn Boy pozwoli sobie by sob i uwolni wszelkie
stworzenie, aby mogo wzywa Imienia Boga w Jednoci.
341
straty. Ale czenie si w teraniejszoci jest twoim lkiem. Kiedy kto moe odczuwa pustk czy rozpacz,
jak nie teraz? Przysza przyczyna nie wywouje skutkw. A zatem musi by tak, e twj strach ma zawsze
przyczyn w teraniejszoci. I wanie to wymaga korekcji, a nie jaki przyszy stan.
Wszystkie plany, ktre tworzysz dla swego bezpieczestwa, s umiejscowione w przyszoci, w ktrej
nie moesz planowa. aden cel nie zosta jeszcze dany, a to, co co si zdarzy, nie ma jeszcze przyczyny. Kto
moe przewidzie skutki bez przyczyny? I kto mgby ba si skutkw, jeli nie mylaby, e je spowodowa
i jeli nie ocenia by ich jako katastrofalne ju teraz? Wiara w grzech pobudza strach i tak jak jego przyczyna,
jest on przewidywany w przyszoci, wspominany z przeszoci, ale pomijany tylko tu i teraz. Jednak jego
przyczyna musi by te tylko tu i teraz, jeeli jej skutki ju zostay osdzone jako przeraajce. I wanie
poprzez przeoczenie tego faktu jest ona utrzymywana i chroniona w oddzieleniu od uzdrowienia. Albowiem
cud jest teraz. Przebywa on tu, w teraniejszej asce, w obrbie jedynego przedziau czasu, ktry zosta
przeoczony przez grzech i strach, ale ktry jest wszystkim, czym jest czas.
Dokonanie cakowitej naprawy w ogle nie zajmuje czasu. Jednak akceptacja tego dokonania wydaje si
zabiera wieczno. Zmiana celu, ktr Duch wity wnis do twego zwizku, mieci w sobie wszystkie
skutki, ktre zobaczysz. Mona je ujrze ju teraz. Dlaczego czeka, a si one rozwin w czasie i ba si, e
mog nie nastpi, chocia s ju teraz? Powiedziano ci, e wszystko niesie z sob dobro, ktre pochodzi od
Boga. A jednak wydaje si, jakby tak nie byo. Dobru w katastroficznej postaci trudno zaufa z gry. Ta idea
nie ma wic naprawd sensu.
Dlaczego dobro powinno si pojawia w postaci za? I czy nie jest to oszustwo, jeli tak jest? Jego
przyczyna jest tu, jeeli w ogle ma si ono pojawi. Dlaczego zatem jego skutki nie s widoczne i
oczywiste? Dlaczego dopiero w przyszoci? A ty usiujesz zadowoli si wzdychaniem i przemawianiem
sobie do rozsdku, wmawiajc sobie, e chocia tego jeszcze nie rozumiesz, to pewnego dnia zrozumiesz. A
wtedy sens tego stanie si jasny. To wcale nie jest rozsdne rozumowanie, poniewa jest niesprawiedliwe i
wyranie sugeruje karanie, dopki nie nastpi czas wyzwolenia. Jednak gdy nastpi zmiana celu i stanie si
nim dobro, wwczas nie ma adnego powodu, by istnia odstp w czasie, w ktrym uderza nieszczcie i
ktry teraz jest postrzegany w postaci blu, ale ktry kiedy bdzie postrzegany jako dobro. Taki odstp w
czasie to jest ofiara z teraz, ktra nie mogaby by cen dan przez Ducha witego za to, co da za darmo.
Jednak ta iluzja ma przyczyn, ktra, chocia nieprawdziwa, musi ju by w twym umyle. I ta iluzja jest
tylko jedynym skutkiem, ktry ta przyczyna rodzi, w jedynej formie, w ktrej jej wynik jest postrzegany. Ten
odstp w czasie, w ktrym kara jest postrzegana jako forma pojawiania si dobra, jest tylko jedynym
aspektem tej maej przestrzeni lecej midzy wami, ktrzy jestecie wci bez przebaczenia.
Nie zadowalaj si przyszym szczciem. Ono nie ma znaczenia i nie jest tw zasuon nagrod.
Poniewa ty masz powd do wolnoci ju teraz. Jaka jest korzy z wolnoci w formie wizienia? Dlaczego
uwolnienie miaoby by przebrane za mier? Opnienie jest bez sensu, a rozumowanie, ktre chciaoby
utrzymywa w przyszoci skutki przyczyny tkwicej w teraniejszoci, opniajc ich wystpienie a do
czasu przyszego, jest tylko zaprzeczeniem faktu, e skutek i przyczyna musz stanowi jedno. Nie patrz na
czas, ale przyjrzyj si tej maej przestrzeni, ktra wci jest midzy wami, by si od niej uwolni. I nie
pozwl jej wystpowa w przebraniu jako czas i nie dopu by bya zachowywana tylko dlatego, e jej forma
ulega zmianie i nie mona rozpozna czym w istocie jest. Cel Ducha witego jest teraz twj. Czy rwnie
nie powinno by twoim Jego szczcie?
342
przysania twarz Chrystusa i pami Boga. Czy chciaby wymieni Ich na odwieczn nienawi? Ziemia, na
ktrej stoisz, jest wita, poniewa Oni Dwaj stoj tam z tob, bogosawic j Swoj niewinnoci i
pokojem.
Krew nienawici znika, by pozwoli urosn na nowo zielonej trawie i pozwoli kwiatom lni biel
w letnim socu. To, co byo miejscem mierci, teraz stao si yjc wityni w wiecie wiata. Z Ich
powodu. To Ich Obecno uniosa znowu wito, by zaja jej pradawne miejsce na pradawnym tronie. Z
Ich powodu cuda wyrosy jak trawa i kwiaty na jaowym gruncie, ktry nienawi wypalia i uczynia
bezludn. To, co nienawi wykua, Oni naprawili. A teraz stoisz na ziemi tak witej, e Niebo pochyla si
nad ni, by si z ni poczy i uczyni j podobn do siebie. Cie pradawnej nienawici znikn, a caa rdza
i wszystko, co zwido, odeszo na zawsze z ziemi, gdzie Oni przybyli.
Czyme jest dla Nich sto czy tysic lat, a nawet dziesitki tysicy? Gdy Oni przybywaj, cel czasu
zostaje speniony. To, czego nigdy nie byo, przeszo w nico, gdy Oni przybyli. To, czego daa nienawi,
jest porzucone na rzecz mioci i wolno owietla kad yjc istot, wynoszc j do Niebios, gdzie wiata
staj si coraz janiejsze, w miar jak te istoty przybywaj do domu. To, co niekompletne, jest znowu
uczynione kompletnym i rado Nieba wzrasta, poniewa jego wasno zostaa mu przywrcona.
Zakrwawiona ziemia jest oczyszczona i szaleni odrzucili swe szaty szalestwa, by doczy do Nich na
ziemi, gdzie stoisz.
Niebo jest wdziczne za ten dar, ktrego tak dugo odmawiano. Albowiem Oni przybyli, by zgromadzi
si w miejscu, ktre do Nich naley. Ju nie trzyma si niczego z dala od wiata, ktre teraz moe na to
wieci, nie zostawiajc adnej przestrzeni ani adnego odstpu, ktry by si utrzymywa midzy wiatem
Nieba a tym wiatem.
Najwitszym ze wszystkich miejsc na ziemi jest to, gdzie prastara nienawi staa si obecn mioci. I
Oni przybywaj szybko do yjcej wityni, gdzie zosta dla nich przygotowany dom. Nie ma witszego
miejsca w Niebie. I Oni przybyli by zamieszka w tej wityni Im oferowanej, by bya Ich miejscem
odpoczynku, tak samo jak i twoim. To, co nienawi uwolnia dla mioci, staje si najjaniejszym miejscem
Niebiaskiego blasku. I wszystkie wiata w Niebie staj si coraz janiejsze, z wdzicznoci za to, co zostao
przywrcone.
Wok ciebie unosz si peni mioci anioowie, by trzyma z dala wszystkie ciemne myli o grzechu i
utrzymywa wiato tam, gdzie ju si pojawio. lady twych stp rozwietlaj wiat, gdy tam, gdzie
idziesz, przebaczenie idzie radonie z tob. Kady na ziemi skada podzikowania temu, kto przywrci mu
dom i ochroni go przed srog zim i przenikliwym zimnem. I czy Pan Nieba i Jego Syn dadz mniej z
wdzicznoci za tak duo wicej?
Teraz witynia yjcego Boga jest ponownie przebudowana jako gocina dla Tego, dla Ktrego bya
stworzona. Gdzie On mieszka, tam mieszka Jego Syn wraz z Nim, nigdy w oddzieleniu. I Oni dzikuj, e
wreszcie s mile witani. Tam, gdzie sta krzy, teraz stoi zmartwychwstay Chrystus i zadawnione blizny s
uzdrowione w Jego widzeniu. Odwieczny cud pojawi si by bogosawi i zastpi odwieczn wrogo,
ktra przybya by zabija. W agodnej wdzicznoci Bg Ojciec i Syn powracaj do tego, co jest Ich i zawsze
bdzie Ich. Teraz jest ju cel Ducha witego speniony. Albowiem Oni przybyli! Oni wreszcie przybyli!
X. Koniec Niesprawiedliwoci
Co zatem pozostaje ci jeszcze do zniweczenia, by uwiadomi sobie Ich Obecno? Tylko to: masz
zrnicowane pogldy na to, kiedy uznajesz atak za usprawiedliwiony, a kiedy uwaasz, e jest
niesprawiedliwy i nie powinno si na niego pozwoli. Kiedy postrzegasz go jako niesprawiedliwy, wwczas
mylisz, e sprawiedliwe jest odpowiedzie na ten atak zoci. I wwczas to, co jest takie samo, widzisz
jako rne. Ta pomyka nie ma adnych granic. Jeeli tylko zachodzi, bdzie zawsze cakowita. I w jej
obecnoci, w jakiejkolwiek formie, bdzie zakryta Ich Obecno. Oni s albo znani z pen jasnoci, albo
wcale. Bdne postrzeganie zablokuje wiedz. To nie jest kwestia wielkoci bdu, czy tego, w jakim stopniu
przeszkadza on w osigniciu tej wiedzy. Po prostu jego obecno zamyka drzwi do Nich i sprawia, e s
nieznani.
Co to znaczy, e postrzegasz niektre formy ataku jako niesprawiedliwe wobec ciebie? To znaczy, e
musz istnie rwnie jakie inne formy ataku, ktre uwaasz za sprawiedliwe. Bowiem w przeciwnym
razie, jak mogyby niektre by oceniane jako niesprawiedliwe? Do niektrych z nich przywizywane jest
343
wic znaczenie i s postrzegane jako rozsdne. I tylko niektre z nich s uwaane za bezsensowne. A to
zaprzecza faktowi, e wszystkie s bez sensu, nie maj sensownego powodu i nie mog przynosi adnych
skutkw. Ich Obecno jest ukryta za zason, ktra jest umieszczona midzy Ich wietlist niewinnoci i
tw wiadomoci, e jest to twoja wasna niewinno, ktra w rwnym stopniu naley do wszystkich
yjcych istot jak i do ciebie. Bg nie ogranicza. A to, co jest ograniczone, nie moe by Niebem. Zatem
musi by piekem.
Niesprawiedliwo i atak s bdami, tak mocno ze sob zczonymi, e gdzie jest jeden postrzegany,
tam musi by widziany i drugi. Nie moesz by traktowany nieuczciwie. Przekonanie, e jeste, jest tylko
inn form idei, i kto ci co odbiera, a nie, e ty sam sobie to odbierasz. Projekcja powodw dla skadania
ofiary jest rdem tego wszystkiego, co postrzega si jako niesprawiedliwe, a nie czego, na co zasugujesz.
Jednak to ty prosisz o to dla siebie, w wielkiej niesprawiedliwoci wobec Syna Boga. Nie masz adnego
innego wroga z wyjtkiem samego siebie i jeste rzeczywicie swoim wrogiem, poniewa nie znasz owego
wroga jako siebie. Co mogoby by bardziej niesprawiedliwe, jak pozbawienie go tego, czym on jest,
odmwienie mu prawa do bycia sob i proszenie go o ofiar z Mioci jego Ojca i z twojej, jako jemu nie
nalenej?
Wystrzegaj si pokusy postrzegania siebie jako kogo, kto jest nieuczciwie traktowany. Pod wpywem
takiego pogldu poszukujesz sprawiedliwoci, ktra jednak nie jest Ich sprawiedliwoci, ale twoj wasn i
to za cen winy kogo innego. Czy moesz sobie kupi niewinno poprzez oddanie twojej winy komu
innemu? I czy jest w ogle niewinnoci to, co twj atak na niego prbuje uzyska? Czy nie zdasz w ten
sposb do wymierzenia kary za swj wasny atak na Syna Boga? Czy nie jest bezpieczniej wierzy, e nie
jeste tego winien i e jeste represjonowany pomimo twej niewinnoci? Niezalenie od sposobu, w jaki gra
o win jest rozgrywana, zawsze tam, gdzie toczy si ta gra, wystpuje strata. Kto musi utraci swoj
niewinno, aby kto inny mg mu j odebra, czynic j swoj wasn.
Mylisz, e twj brat jest wobec ciebie niesprawiedliwy, poniewa mylisz, e ten, ktry czyni kogo
innego winnym, musi by niesprawiedliwy. I w tej grze postrzegasz jedyny cel dla caego twojego zwizku.
I wanie tego celu poszukujesz, by doda go do celu, ktry zosta dany twemu zwizkowi. Celem Ducha
witego jest sprawienie, by Obecno twoich witych Goci bya tobie znana. I do tego celu nic ju nie
mona doda, poniewa ten wiat oprcz tego celu nie ma adnego innego. Dodanie lub odjcie czego od
tego celu jest odebraniem wszystkich celw zarwno temu wiatu jak i tobie. I kada niesprawiedliwo,
ktr ten wiat wydaje si wyrzdza tobie, w rzeczywistoci to ty wyrzdzie jemu, poprzez uczynienie go
bezcelowym, pozbawionym funkcji, jak widzi w nim Duch wity. I w ten sposb sprawiedliwo zostaa
odmwiona kadej yjcej istocie na ziemi.
Ty, ktry osdzasz niesprawiedliwie, nie jeste w stanie oceni tego, co ta niesprawiedliwo czyni tobie.
Ten wiat staje si ciemny i grony, nie ma w nim nawet ladu szczliwego blasku, ktry przynosi
zbawienie, by rozwietli twoj drog. Tak wic widzisz siebie jako pozbawionego wiata, porzuconego w
ciemnoci, bez celu, na tym bezskutecznym i bezcelowym wiecie. Ten wiat jest sprawiedliwy, poniewa
Duch wity przenis niesprawiedliwo do wewntrznego wiata i tam wszelka niesprawiedliwo zostaa
rozwizana i zastpiona sprawiedliwoci i mioci. Jeeli postrzegasz gdziekolwiek niesprawiedliwo,
trzeba tylko by powiedzia:
344
Rozdzia 27
UZDRAWIANIE SNU
I. Obraz ukrzyowania
yczenie, by by niesprawiedliwie traktowanym, jest kompromisow prb czenia ataku z
niewinnoci. Ale kt moe czy to, co jest cakowicie niekompatybilne i jednoczy to, co si nigdy nie da
poczy? Podaj drog agodnoci, a wwczas nie bdziesz si ba za ani nocnych cieni. Ale nie
umieszczaj na swej drodze symboli strachu, bo inaczej bdziesz wyplata koron cierniow, od ktrej ani
twj brat ani ty nie uciekniecie. Nie moesz zoy ofiary z siebie samego. I jeli jeste niesprawiedliwie
traktowany, on musi cierpie t niesprawiedliwo, ktr ty widzisz. Albowiem zoenie ofiary jest
cakowite. Gdyby ono mogo si w ogle wydarzy, pocignoby za sob cae Boe stworzenie, a Ojciec
ofiarowaby Swojego umiowanego Syna.
W twym uwolnieniu od ofiary jego uwolnienie staje si wyranie widoczne i jawi si jako jego wasne.
Ale kady bl, ktrego dowiadczasz, postrzegasz jako dowd, e jest on winny ataku. Zatem chciaby
siebie uczyni znakiem tego, e on utraci sw niewinno i e wystarczy, eby tylko spojrza na ciebie, aby
sobie uwiadomi, e zosta potpiony. Ale to, co dla ciebie byo niesprawiedliwe, przybdzie do niego jako
sprawiedliwo. Niesprawiedliwa nienawi, z powodu ktrej cierpisz, teraz naley do niego i kiedy spocznie
na nim, ty stajesz si wolny. Nie pragnij uczyni siebie yjcym symbolem jego winy, poniewa nie
uciekniesz od mierci, ktr mu przygotowae. Ale w jego niewinnoci odnajdziesz swoj wasn.
Gdy kiedykolwiek zgadzasz si cierpie z powodu blu, by czego pozbawionym, niesprawiedliwie
traktowanym, czy mie potrzeb czegokolwiek, wwczas tylko oskarasz swego brata o atak na Boego
Syna. Trzymasz obraz twego ukrzyowania przed jego oczami, aby mg widzie, e jego grzechy s
zapisane w Niebie twoj krwi i mierci i id przed nim, zamykajc za sob bram i skazujc go na
potpienie w piekle. Jednak te grzechy s zapisane w piekle, a nie w Niebie, gdzie jeste poza wszelkim
atakiem i dowodzisz jego niewinnoci. Obraz siebie, ktry mu oferujesz, w rzeczywistoci pokazujesz sobie
i pokadasz w nim ca sw wiar. Duch wity proponuje tobie, by da mu taki twj obraz, w ktrym nie ma
blu i nie ma te adnych wyrzutw. A to, co byo zamczane z powodu jego winy, staje si doskonaym
wiadkiem jego niewinnoci.
Moc wiadka jest poza wiar, poniewa przynosi ona przekonanie o prawdziwoci tego, o czym on
wiadczy. wiadek jest wiarygodny, poniewa wskazuje poza siebie, ku temu, o czym wiadczy. Twoja
choroba i cierpienie przedstawia tylko win twego brata; wiadka, ktrego wysyasz po to, aeby on nie
zapomnia ran, ktre zada i z powodu ktrych przysigasz, e on nigdy od nich nie ucieknie. Akceptujesz ten
chory i opakany obraz, jeeli tylko moe on suy temu, by go ukara. Chorzy s bezlitoni dla kadego i
zaraajc zmierzaj do zabijania. mier wydaje si ich niewiele kosztowa, jeli mog powiedzie, Ujrzyj
mnie bracie, jak umieram na twoich rkach. Albowiem choroba jest wiadkiem jego winy, a mier
dowiodaby tego, e jego bdy s grzechami. Choroba jest tylko ma mierci; form zemsty, ale jeszcze
nie cakowit. Jednak ona w sposb pewny przemawia za tym, co sob przedstawia. Przygldae si w
smutku ponuremu i przejmujcemu obrazowi, ktry przesae swemu bratu. I uwierzye we wszystko, co on
mu ukaza, poniewa on zawiadczy o winie twego brata, ktr ty w nim spostrzege i pokochae.
Teraz, na tych rkach, uczynionych agodnymi przez Jego dotknicie, Duch wity skada obraz innego
ciebie. To jest wci obraz ciaa, poniewa tego, czym naprawd jeste, nie mona zobaczy, ani przedstawi
na obrazie. Jednak ten obraz ciaa nie nie by uyty jako cel ataku, a zatem nigdy nie cierpia z powodu blu.
On zawiadcza o wiecznej prawdzie, e nie moesz by zraniony i wskazuje na twoj niewinno i
niewinno twego brata. Poka go swemu bratu, ktry wwczas zobaczy, e kada blizna zostaje uzdrowiona
i kada za jest wytarta ze miechem i z mioci. I wtedy on ujrzy tam swoje przebaczenie i z uzdrowionym
wzrokiem spojrzy dalej, w stron niewinnoci, ktr ujrzy w tobie. W tym wanie tkwi dowd, e on nigdy
nie zgrzeszy, e nic, co jego szalestwo kazao mu czyni, nie byo nigdy uczynione i nigdy nie przynioso
adnych skutkw. adne wyrzuty, ktre zoy w swym sercu, nigdy nie byy usprawiedliwione i aden atak
nie moe dotkn go swym zatrutym i nieustpliwym dem strachu.
Potwierdzaj jego niewinno, a nie jego win. Twoje uzdrowienie jest jego pocieszeniem i jego
345
zdrowiem, poniewa ono dowodzi, e iluzje s nieprawdziwe. Si napdow, motywujc ten wiat, nie jest
wola ycia, ale wola mierci. Jego jedynym celem jest udowodnienie, e wina jest prawdziwa. adne myli,
czyny czy uczucia na tym wiecie nie s motywowane niczym innym, jak tym. To s wiadkowie, ktrzy s
wzywani, by wierzono w to, o czym wiadcz i ktrzy maj nadawa wiarygodno systemowi, w imieniu
ktrego przemawiaj i ktry reprezentuj. I kady z nich ma wiele gosw, mwicych do twojego brata i do
ciebie rnymi jzykami. A jednak przesanie do obu z was jest takie samo. Upikszanie ciaa zmierza do
pokazania, jak wspaniali s wiadkowie winy. Troska o ciao pokazuje, jak sabe i podatne na zranienia jest
twoje ycie; jak atwo mona zniszczy to, co kochasz. Depresja przemawia za mierci, a prno mwi o
prawdziwym zainteresowaniu si czym, co jest niczym.
Najmocniejszym wiadkiem daremnoci, ktry podtrzymuje ca reszt wiadkw i pomaga im
wszystkim namalowa obraz, w ktrym grzech jest usprawiedliwiony, jest choroba w kadej postaci jak
przybiera. Chorzy maj powody dla wszystkich ich nienaturalnych pragnie i dziwnych potrzeb. Albowiem
kto mgby y yciem tak krtkim i nie darzy szacunkiem przelotnych radoci? Jakie bowiem trwae
przyjemnoci mogyby tam by? Czy to upowania do wiary, e kada skradziona odrobina przyjemnoci jest
suszn zapat za ich krtkie ycie? Ich mier bdzie zapat za wszystko, niezalenie od tego, czy oni
ciesz si ze swych korzyci, czy te nie. Koniec ycia musi nastpi, niezalenie od tego, w jaki sposb to
ycie byo spdzone. Trzeba wic bra z ycia przyjemnoci, ktre mijaj szybko, s krtkotrwae i
przelotne.
To nie s grzechy, ale wiadkowie dziwnej wiary, e grzech i mier s prawdziwe, oraz e zarwno
niewinno jak i grzech tak samo znajd swj koniec w grobie. Jeeli byaby to prawda, wwczas byby to
powd do poszukiwania przelotnych radoci i przywizywania duej wagi do drobnych przyjemnoci
wszdzie, gdzie to tylko jest moliwe. Jednak w takim wyobraeniu ycia ciao nie jest postrzegane jako
neutralne i bez jakiego celu zawartego w nim samym. Albowiem ono staje si symbolem rnych zarzutw,
znakiem winy, ktrej skutki wci mona widzie, eby nigdy nie mona byo zaprzeczy ich przyczynie.
Twoj funkcj jest pokaza twemu bratu, e grzech nie moe mie przyczyny. Jak daremne musi by
widzenie siebie jako obrazu, ktry dowodzi tego, czym twoja funkcja nigdy by nie moe! Obraz Ducha
witego nie zmienia ciaa w co, czego nie ma. On tylko odbiera mu wszystko to, co oskara i obwinia. Tak
odmalowanemu ciau nie przypisuje si ju z gry celu, nie jest ono widziane ani jako chore ani jako zdrowe,
ani jako ze, ani jako dobre. Nie oferuje si adnych podstaw, ktre mogyby posuy do jakiegokolwiek
jego osdu. Nie ma ono ycia, ale nie jest te nieywe. Pozostaje poza wszelkim dowiadczeniem mioci i
strachu. Albowiem teraz nie wiadczy ono jeszcze o niczym, jego cel jest otwarty i umys jest znowu
uczyniony wolnym, aby wybra, do czego ono ma suy. Teraz nie jest ono potpione, ale oczekuje na to, by
nada mu cel, eby mogo wypeni funkcj, ktra otrzyma.
Ta pusta przestrze, z ktrej zosta usunity grzech, jest uwolniona dla Nieba, ktre dziki temu moe
zosta przypomniane. Tu moe przyby jego pokj, a doskonae uzdrowienie moe zaj miejsce mierci.
Ciao moe sta si znakiem ycia, obietnic odkupienia i oddechem niemiertelnoci dla tych, ktrzy
wzrastali chorzy, w oddechu cuchncym woni mierci. Niech uzdrowienie stanie si jego celem. Wtedy
wyle ono wiadomo, ktr odebrao i poprzez swoje uzdrowienie i swoj cudowno ogosi t prawd i
warto jak sob przedstawia. Niech odbierze moc stanowienia niekoczcego si ycia, nigdy nie
atakowanego. I niech bdzie przesaniem dla twego brata: Ujrzyj mnie, bracie, yj przy tobie.
Istnieje tylko taki prosty sposb aby to osign: trzeba nie pozwoli na to, by ciao miao cel oparty na
przeszoci, kiedy to bye pewny, e jego celem byo popiera win. Albowiem pozwolenie na to jest
upieraniem si, e twoje okaleczone wyobraenie jest wci trwajcym znakiem tego, co to ciao sob
przedstawia. To nie zostawia miejsca na odmienne spojrzenie i na inny cel, ktry mgby mu by nadany. Ty
nie znasz jego celu. Ty tylko nadajesz iluzoryczny cel wytworzonej przez ciebie rzeczy aby ukry swoj
prawdziw funkcj przed samym sob. Ta rzecz bez celu nie moe ukry funkcji, ktr da ci Duch wity.
Pozwl wic, by cel ciaa i twoja funkcja byy nareszcie pogodzone ze sob i widziane jako zjednoczone.
346
pokoju. Kt, bdc zranionym przez swego brata, mgby wci go kocha i mie do niego zaufanie? On
zaatakowa i bdzie znowu atakowa. Nie moesz go ju ochrania, poniewa twoje uszkodzone przez niego
ciao pokazuje, e to ty musisz by chroniony przed nim. Przebaczenie moe by jakim aktem miosierdzia,
ale niewaciwym wobec niego. Mona mu wspczu z powodu jego winy, ale nie moe by on z niej
oczyszczony. I jeli przebaczasz mu jego wykroczenia, to tylko dodajesz mu winy do tej, ktr by ju
obciony.
Nieuzdrowieni nie mog wybacza. Oni wiadcz na rzecz tego, e przebaczenie jest niesprawiedliwe.
Chcieliby utrzyma skutki winy, na ktr przymknli oczy. Jednak nikt nie moe przebaczy grzechu, gdy
wierzy, e jest on prawdziwy. A to, co przynosi skutki, musi by prawdziwe, poniewa te skutki mona
zobaczy. Przebaczenie nie jest litoci, ktra uaskawia tylko to, co uwaa za prawdziwe. Dobro nie moe
by zwrcone w zamian za zo, poniewa nie jest tak, e przebaczenie najpierw ustanawia grzech, a potem go
przebacza. Kt moe tak myle i tak powiedzie: Mj bracie, zranie mnie, a jednak, poniewa jestem
lepszy od ciebie, wic przebaczam ci to. Twoja krzywda doznana od niego i twoje przebaczenie nie mog
razem wspistnie. Jedno zaprzecza drugiemu i musi czyni to drugie nieprawd.
By wiadkiem grzechu, a jednak go przebaczy, to paradoks, ktrego rozum nie moe poj. Albowiem
rozum uwaa, e to, co zostao tobie uczynione, nie zasuguje na przebaczenie. A przebaczajc, wykazujesz
si litoci wobec swego brata, ale jednoczenie utrzymujesz dowody, e w rzeczywistoci nie jest on
niewinny. Chorzy pozostaj oskarycielami. Oni nie mog przebaczy swoim braciom, ale rwnie i sobie
samym. Albowiem nikt, kto naprawd przebaczy, nie moe cierpie. On nie trzyma dowodw grzechu przed
oczami swego brata. A zatem musi on go przeoczy, usuwajc go sprzed wasnych oczu. Przebaczenie nie
moe by tylko dla jednego, a dla tego drugiego ju nie. Kto przebacza, jest uzdrowiony. I w jego
uzdrowieniu znajduje si dowd, e on naprawd przebaczy i e nie pozosta nawet najmniejszy lad
potpienia, ktre by on nadal utrzymywa przeciwko sobie czy kadej innej yjcej rzeczy.
Przebaczenie nie jest prawdziwe, jeli nie przynosi ono uzdrowienia zarwno twojego brata, jak i ciebie.
Musisz potwierdzi, e jego grzechy nie wywouj na tobie adnych skutkw, by pokaza, e nie s one
prawdziwe. Jak inaczej mgby on by niewinny? I jak jego niewinno mogaby by usprawiedliwiona, jeli
nie przez to, e jego grzechy nie wywouj skutkw, ktre dawayby podstaw do uznania winy? Grzechy nie
s przebaczane tylko z tego powodu, e chciayby pociga za sob skutki, ktre nie mog by cakowicie
zniweczone i pominite. W ich usuniciu tkwi dowd, e s one tylko bdami. Pozwl sobie by
uzdrowionym, eby mg przebaczy, oferujc zbawienie swemu bratu jak i sobie.
Uszkodzone ciao wskazuje na nieuzdrowiony umys. Cud uzdrowienia dowodzi, e oddzielenie nie
przynosi efektw. W to, co chciaby swemu bratu udowodni, bdziesz wierzy. Moc wiadectwa pochodzi
od twojej wiary. I wszystko co mwisz, czynisz, czy mylisz, wiadczy o tym, czego jego nauczasz. Twoje
ciao moe by rodkiem, za pomoc ktrego nauczasz, e ono nigdy nie cierpiao blu z jego powodu.
I poprzez jego uzdrowienie moe ono zaoferowa twemu bratu nieme wiadectwo jego niewinnoci. To jest
takie wiadectwo, ktre moe mwi z moc wiksz ni moc tysica jzykw. Poniewa jest ono dowodem
jego przebaczenia.
Cud nie moe mu zaoferowa niczego mniej ni da tobie. Tak wic twoje uzdrowienie rzeczywicie
pokazuje, e twj umys jest uleczony i przebaczy mu to, czego on nie uczyni. A w ten sposb on jest
przekonany o swej niewinnoci, ktrej nigdy nie utraci i jest uzdrowiony wraz z tob. Zatem cud niweczy
wszystkie rzeczy, o ktrych ten wiat twierdzi, e nie mog by zniweczone. Beznadziejno i mier musz
znikn przed gosem pradawnej trby wzywajcej do ycia. To wezwanie ma moc duo wiksz od sabego
i ponurego paczu mierci i winy. To staroytne woanie Ojca do Jego Syna i Syna do tego, co stanowi Jego
Wasno, bdzie ostatni trb, ktr ten wiat kiedykolwiek usyszy. Bracie, nie ma mierci. I uczysz si
tego, kiedy tylko pragniesz pokaza twemu bratu, e on ci nie zrani. On myli, e na jego rkach jest twoja
krew i w ten sposb pozostaje potpiony. Jednak jest tobie dane by mu pokaza, poprzez twoje uzdrowienie,
e jego wina jest tylko wytworem bezsensownego snu.
Jak sprawiedliwe s cuda! Poniewa one obdarzaj jednakowym darem penego uwolnienia od winy
zarwno twego brata jak i ciebie. Twoje uzdrowienie oszczdza mu blu tak samo jak tobie i jeste
uzdrowiony, poniewa dobrze mu yczye. Cud przestrzega takiego prawa: uzdrowienie w ogle nie
zauwaa szczeglnoci. Ono nie wywodzi si z litoci ale z mioci. A mio chciaaby dowie, e wszelkie
cierpienie jest daremnym wyobraeniem, gupim pragnieniem nie przynoszcym efektw. Twoje zdrowie jest
rezultatem twego pragnienia, by widzie twego brata bez krwi na jego rkach i bez winy w jego sercu,
347
uczynionej mocnym dowodem grzechu. A to, czego pragniesz, jest dane ci widzie.
Koszt twojego spokoju jest jego kosztem. To jest cena, ktr Duch wity jak i ten wiat rnie
interpretuj. Ten wiat postrzega to jako wyraenie faktu, e twoje zbawienie skada jego w ofierze. Duch
wity wie, e twoje uzdrowienie jest wiadectwem jego uzdrowienia i w ogle nie moe nastpi w
oddzieleniu od niego. Dopki on zgadza si cierpie, dopty nie bdziesz uzdrowiony. Jednak moesz mu
pokaza, e jego cierpienie jest bezcelowe i cakowicie bez powodu. Poka mu swoje uzdrowienie i on ju
duej nie bdzie godzi si na cierpienie. Poniewa zarwno w twoim jak i w jego widzeniu zostaa
ustanowiona jego niewinno. I miech zastpi twe westchnienia, poniewa Boy Syn przypomnia sobie, e
jest Boym Synem.
Kto zatem boi si uzdrowienia? Tylko ci, dla ktrych ofiara i bl brata s symbolem ich wasnego
spokoju. Ich bezradno i sabo stanowi podstawy, w oparciu o ktre tumacz oni jego bl. Stae ukucia
winy, z powodu ktrych on cierpi, su udowodnieniu, e jest on niewolnikiem, podczas gdy oni s wolni.
Stay bl, z powodu ktrego oni cierpi, pokazuje, e oni s wolni, poniewa utrzymuj jego ograniczenia. I
choroba jest wtedy podana, by zapobiec przesuniciu rwnowagi w kwestii ofiary. Jak Duch wity
mgby by odstraszony cho na chwil, a nawet mniej, rozumowaniem, zawierajcym przemawiajce za
chorob argumenty takie jak te? I czy jest potrzebne, by twoje uzdrowienie byo opnione, bo przerywasz
suchanie szalestwa?
Korekcja (czyli naprawa) nie jest twoj funkcj. Naley ona do Tego, Kto zna sprawiedliwo a nie
win. Jeeli przyjmujesz rol tego, ktry naprawia, tracisz sw funkcj tego, ktry przebacza. Nikt nie moe
przebacza, dopki nie nauczy si, e korekcja suy tylko do przebaczenia a nigdy do oskarania. Sam nie
potrafisz zrozumie tego, e korekcja i przebaczenie s tym samym, dlatego korekcja nie naley do ciebie.
Tosamo i funkcja s tym samym, a ty naprawd znasz siebie tylko poprzez swoj funkcj. A zatem, jeli
mylisz swoj funkcj z funkcj Innego, musisz by w bdzie co do siebie samego i co do tego kim jeste.
Czym jest oddzielenie, jak nie yczeniem, by zabra Bogu Jego funkcj i zaprzeczy, e ona jest Jego
funkcj? Jednak, jeli ona nie jest Jego funkcj, nie jest take twoj, poniewa musisz straci to, co chciaby
odebra.
W podzielonym umyle tosamo te musi wydawa si podzielona. Nikt nie moe postrzega adnej
funkcji jako zjednoczonej, ktra ma sprzeczne cele i przynosi rne skutki. Korekcja, dla umysu tak
podzielonego, musi by sposobem karania za grzechy, ktre mylisz, e s twoje, ale w kim innym. A zatem
ten kto staje si naprawd twoj ofiar, a nie twoim bratem, bo rni si od ciebie tym, e jest bardziej
winny i zatem potrzebuje od ciebie twojej korekcji, jako od kogo, kto jest bardziej niewinny ni on. To
oddziela jego funkcj od twojej i powierza wam obu rne role. I w ten sposb nie moecie by postrzegani
jako jedno, z jedn funkcj, ktra znaczyaby wspdzielenie tosamoci majcej tylko jeden cel.
Korekcja, ktrej chciaby dokona, musi oddziela, poniewa jest ona funkcj nadan jej przez ciebie.
Kiedy dostrzegasz, e korekcja jest tym samym co wybaczenie, wtedy take wiesz, e Umys Ducha
witego i twj s Jednym. I w ten sposb twoja wasna Tosamo zostaje odnaleziona. Jednak On musi
pracowa z tym co jest Mu dane, a ty przeznaczasz dla Niego tylko poow swego umysu. I w ten sposb On
reprezentuje twoj drug poow umysu, ktra wydaje si mie rny cel od tego, do ktrego przywizujesz
du wag i o ktrym mylisz, e jest twj. Zatem twoja funkcja rzeczywicie wydaje si by podzielona,
gdzie jedna jej poowa sprzeciwia si drugiej poowie. I te dwie poowy wydaj si przedstawia podzia
wewntrz jani postrzeganej jako dwie.
Rozwa, jak to samo-postrzeganie jani musi si rozprzestrzenia i nie przeocz faktu, e kada myl si
rozprzestrzenia, poniewa taki jest jej prawdziwy cel. Od idei dwoistej jani pochodzi nieunikniony pogld
na temat funkcji podzielonej na dwie czci. A zatem to, co chciaby naprawi, jest tylko poow bdu,
podczas gdy ty mylisz, e jest to wszystko, co tego bdu dotyczy. Grzech twego brata staje si dlatego
gwnym celem korekcji, eby twoje bdy i jego wasne bdy nie byy widziane w poczeniu, jako jeden
bd. Twoje bdy to tylko pomyki, a jego bdy to grzechy, ktre nie s takie same jak twoje. Jego bdy
zasuguj na kar, podczas gdy twoje, w imi sprawiedliwoci, powinny by pominite.
Przy takiej interpretacji korekcji nawet nie zauwaysz wasnych pomyek. Skupiasz si na naprawianiu
tego, co jest na zewntrz ciebie; na kim, kto nie moe by czci ciebie w chwili gdy trwa to postrzeganie.
To, co jest potpione, nigdy nie moe by zwrcone potpiajcemu, ktry tego nienawidzi i wci
nienawidzi, jako symbolu swego strachu. To jest twj brat, obiekt, na ktrym skupiasz sw nienawi,
niegodny by by czci ciebie, a zatem bdcy na zewntrz ciebie; ta druga poowa, ktrej si wypierasz. I
348
tylko to, co pozostaje poza jego obecnoci, postrzegasz jako cao ciebie. T drug poow musi
reprezentowa Duch wity, dopki ty nie rozpoznasz, e to jest ta druga poowa. I to wanie On czyni
poprzez powierzenie tobie i jemu funkcji, ktra jest jedna i niczym nie rni si.
Korekcja jest funkcj dan obu, ale nigdy tylko jednemu z nich. I kiedy jest ona wypeniana jako
wspdzielona, musi naprawia bdy zarwno w tobie jak i w nim. Ona nie moe zostawia adnych bdw
w jednym i uwalnia tylko tego drugiego. Taki cel jest podzielony i dlatego nie moe by wspdzielony, a
zatem nie moe by celem, w ktrym Duch wity widzi Swj Wasny. I dlatego moesz by pewien, e On
nie wypeni funkcji, ktrej nie widzi i nie rozpoznaje jako Swojej Wasnej. Poniewa tylko w ten sposb
moe On zachowa twoj funkcj nietknit, pomimo twojego odmiennego pogldu na to, czym jest ta
funkcja. Gdyby on podtrzymywa podzielon funkcj, byby rzeczywicie zgubiony. Jego niezdolno do
widzenia Swojej funkcji jako podzielonej i odrbnej dla ciebie i twego brata, zabezpiecza ciebie przed
uwiadamianiem sobie jakiej funkcji, ktra nie jest twoj wasn. I w ten sposb uzdrowienie jest dawane
tobie i jemu.
Korekcja musi by pozostawiona Temu, Ktry wie, e korekcja i przebaczenie s tym samym. To nie jest
zrozumiae, gdy ma si tylko do dyspozycji poow umysu. Pozostaw zatem korekcj Umysowi, ktry jest
zjednoczony, funkcjonujcy jako jeden, poniewa nie ma On podzielonego celu i obmyla pojedyncz, tylko
jedn funkcj. Tu jest dana mu ta funkcja, pomylana by by jego Wasn i nie oddzielon od tej, ktr jej
Dawca zatrzymuje, poniewa ona bya wspdzielona. W Jego akceptacji tej funkcji ley rodek, dziki
ktremu twj umys jest zjednoczony. Jego pojedynczy cel jednoczy poowy ciebie, ktre postrzegasz jako
oddzielone. I kada z nich przebacza tej drugiej, eby mc zaakceptowa swoj drug poow jako cz
siebie.
349
Gdy ona nie ma symboli. Nic nie wskazuje poza prawd poniewa co moe znaczy wicej ni wszystko?
Jednak prawdziwe zniweczenie musi by yczliwe. I tak wic pierwsze zastpienie twego obrazu jest innym
obrazem innego rodzaju.
Tak, jak nicoci nie mona sobie wyobrazi, tak te nie istnieje symbol caoci. Rzeczywisto jest
ostatecznie znana bez formy, niewyobraalna i niewidzialna. Przebaczenie nie jest jeszcze znane jako moc w
peni wolna od ogranicze. Jednak ono nie ustanawia granic, ktre ty postanowie naoy. Przebaczenie jest
rodkiem, poprzez ktry prawda jest reprezentowana tylko tymczasowo. Ono umoliwia Duchowi witemu
dokona wymiany obrazw, a do czasu, gdy jakiekolwiek pomoce w nauce stan si bez znaczenia, a
uczenie zakoczy si. adna pomoc naukowa nie moe by uywana poza celem, do ktrego zostaa
przeznaczona. Gdy cel zostaje speniony, staje si ona bezuyteczna. Jednak w czasie, gdy trwa nauka, ma
ona swj uytek, ktrego teraz si boisz, ale jeszcze bdziesz kocha.
Obraz twego brata, dany tobie aby zaj t przestrze, ktra tak niedawno pozostawaa niezajta i pusta,
nie bdzie potrzebowa jakiegokolwiek rodzaju obrony. Albowiem nadasz mu ogromne preferencje. Ani te
nie opnisz chwili podjcia decyzji, e obraz ten jest jedyn rzecz, ktrej chcesz. On nie oznacza
podwjnego pojmowania. Chocia jest on tylko poow obrazu i jest niekompletny, wewntrz siebie jest taki
sam. Druga poowa, ktr on reprezentuje, pozostaje nieznana, lecz nie jest wyeliminowana. A zatem Bg ma
woln rk by Samemu podj kocowy krok. Do tego nie potrzebujesz adnych obrazw i pomocy
naukowych. A to, co ostatecznie zajmie miejsce kadej pomocy naukowej, po prostu bdzie.
Przebaczenie znika, symbole znikaj i nic, co oczy kiedykolwiek widziay lub uszy kiedykolwiek
syszay, nie pozostaje ju do postrzegania. Przybya nieograniczona moc, nie by niszczy, lecz by odebra
swoj wasno. Nie istnieje ju nigdzie wybr funkcji. Nigdy nie miae wyboru lku przed strat. Jednak
tylko ten wybr wydaje si kolidowa z nieograniczon moc i pojedynczymi mylami, penymi i
szczliwymi, bez przeciwiestwa. Nie znasz pokoju, jaki przynosi moc, ktra niczemu si nie sprzeciwia.
Ale aden inny jej rodzaj nie moe istnie. Powitaj moc, ktra jest ponad przebaczeniem i ponad tym
wiatem symboli i ogranicze. On chciaby tylko by i On tylko jest.
350
gdzie jedno i drugie wiadczy o tej samej rzeczy w odmiennej formie. Ten wiat zadaje tylko jedno pytanie.
Oto ono: Ktra z tych iluzji jest prawdziwa? Ktra ustanawia pokj i oferuje rado? I ktra moe przynie
ucieczk od blu, co w tym wiecie powsta? Niezalenie od formy, jak to pytanie przybiera, jego cel jest
zawsze taki sam. Jest zadawane tylko po to, by ustanowi grzech prawdziwym i udziela odpowiedzi w formie
preferencji. Ktry grzech wolisz? Jest tylko ten jeden, ktry powiniene wybra. Inne s nieprawdziwe. Co
mogoby dosta twoje ciao, czego chciaby najbardziej? Ono jest twoim sug, a take twoim przyjacielem.
Tylko powiedz mu czego chcesz, a bdzie ci suy z mioci i dobrze. I to nie jest nawet pytanie, poniewa
ono mwi ci czego chcesz i gdzie si po to uda. Nie pozostawia miejsca na kwestionowanie jego wierze, z
wyjtkiem tego, co ono samo stwierdza w formie pytania.
Na pseudo-pytanie nie ma odpowiedzi. Ono narzuca odpowied ju wtedy, kiedy pyta. Tak wic
wszelkie zapytania na tym wiecie s form jego wasnej propagandy. Wanie jako wiadectwa ciaa s tylko
odczuciami pochodzcymi z niego samego, tak wic s odpowiedziami na pytania tego wiata zawartymi
wewntrz tych pyta, na ktre odpowiadaj. Tam, gdzie odpowiedzi stanowi pytania, niczego nowego nie
wnosz i niczego nie ucz. Szczere pytanie jest instrumentem uczcym, pytajc ci o co, czego nie wiesz.
Takie pytanie nie ustanawia warunkw dla odpowiedzi ani jej nie okrela, ale tylko pyta o to, jaka powinna
by ta odpowied. Ale nikt w stanie konfliktu nie jest gotw by zadawa takie pytanie, poniewa nie chce on
szczerej odpowiedzi, ktra zakoczyaby konflikt.
Tylko w witej chwili szczere pytanie moe szczerze by zadane. I tylko z sensu pytania wypywa tu
sensowno odpowiedzi. W witej chwili moliwe jest oddzielenie twych pragnie od odpowiedzi, tak wic
moe by ona tobie dana i take moe by przez ciebie odebrana. Odpowied jest dostarczana wszdzie. Ale
tylko tu mona j usysze. Szczera odpowied nie prosi o ofiar, poniewa odpowiada na pytania naprawd
zadane. Ten wiat zadaje tylko takie pytania, ktre dotycz tego, od kogo naley da ofiary, ale ktre nie
pytaj si o to, czy ofiara ma w ogle sens. I tak, jeli odpowied nie mwi od kogo, pozostaje
nierozpoznana, nieusyszana i w ten sposb pytanie pozostaje nietknite, poniewa dao samo sobie
odpowied. wita chwila jest przedziaem czasu, w ktrym umys jest wystarczajco spokojny, by usysze
odpowied, ktra nie jest zawarta wewntrz zadawanego pytania. Ona proponuje co nowego i rnicego si
od zadawanego pytania. Jak mona by odpowiedzie na pytanie, jeeli w odpowiedzi tylko powtarza si to,
co ju jest zawarte w pytaniu?
Zatem, nie prbuj rozwizywa problemw w wiecie, ktry odmwi na nie odpowiedzi. Ale przynie
problem do jedynego miejsca, ktre trzyma z mioci dla ciebie odpowied. Tu s takie odpowiedzi, ktre
rozwi twoje problemy, poniewa pozostaj poza nimi i wiedz, co naley odpowiedzie, gdy widz jakie
jest pytanie. W tym wiecie odpowiedzi tylko wywouj nastpne pytanie, chocia pozostawiaj to
poprzednie bez odpowiedzi. W witej chwili moesz przynie to pytanie do odpowiedzi i otrzyma
odpowied, ktra zostaa dla ciebie przygotowana.
V. Przykad Uzdrowienia
Jedynym sposobem by uzdrawia jest by uzdrowionym. Cud rozprzestrzenia si bez twojej pomocy, ale
ty jeste potrzebny, by mg si on rozpocz. Zaakceptuj cud uzdrowienia, a cud nastpi, bowiem taki
wanie jest cud. Jego istot jest rozprzestrzenia siebie w chwili, gdy jest zrodzony. A jest zrodzony w
chwili, gdy jest proponowany i odbierany. Nikt nie moe prosi kogo innego o uzdrowienie. Ale moe on
pozwoli sobie samemu by uzdrowionym i wwczas zaoferowa temu drugiemu to, co sam otrzyma. Kt
moe obdarzy kogo innego tym, czego sam nie posiada? I kto moe wspdzieli to, czego samemu sobie
odmawia? Duch wity mwi do ciebie. On nie mwi do kogo innego. Jednak poprzez twoje suchanie
Jego Gos si rozprzestrzenia, gdy zaakceptowae to, co On mwi.
Zdrowie jest wiadkiem we wasnej sprawie. Dopki jest niepotwierdzone, dopty nikt nie jest o nim
przekonany. Tylko wtedy, kiedy zostaje pokazane, staje si udowodnione i wtedy musi dostarcza
wiadectwa, ktre skania do wiary. Nikt nie jest uzdrowiony poprzez podwjne przesania. Jeeli tylko
yczysz sobie by uzdrowiony, wwczas uzdrawiasz. Ale jeli obawiasz si uzdrowienia, ono nie moe
poprzez ciebie nastpi. Jedyn rzecz, ktra jest wymagana dla uzdrowienia, jest brak strachu. Przeraeni
nie mog by uzdrowieni i nie mog uzdrawia. To wcale nie znaczy, e konflikt musi znikn z twego
umysu, by mona byo uzdrawia. Jeeliby tego konfliktu nie byo, nie byoby wtedy adnej potrzeby
uzdrawiania. Ale niewtpliwie znaczy to, eby tylko na chwil kocha bez atakowania. Jedna chwila jest
wystarczajca. Cuda dziaaj natychmiast.
351
wita chwila jest miejscem zamieszkania cudw. Stamtd wanie kady cud rodzi si na tym wiecie,
jako wiadek stanu umysu, ktry wykracza poza konflikt, osigajc pokj. Przynosi on pociech z miejsca,
gdzie jest pokj, do miejsca, gdzie trwa bitwa i pokazuje, e wojna nie przynosi adnych skutkw. Albowiem
wszyscy skrzywdzeni, ktrym rany wojna staraa si zada, poamane ciaa, rozszarpane koczyny, jczcy w
agonii, milczcy zmarli s agodnie podniesieni i pocieszeni.
Nie ma smutku tam, gdzie zaistnia cud, by uzdrowi. I nic wicej nie trzeba, oprcz jednej chwili
twojej mioci bez ataku, aby wszystko to si stao. W tej jednej chwili jeste uzdrowiony i w tej jednej
chwili dokonuje si wszelkie uzdrowienie. Co pozostaje poza tob, kiedy przyjmujesz bogosawiestwo,
ktre przynosi wita chwila? Nie obawiaj si bogosawiestwa, gdy Ten Jedyny, Ktry bogosawi ciebie,
kocha cay ten wiat i nie pozostawia niczego wewntrz tego wiata, czego mona by si ba. Ale jeli
wzdragasz si przed bogosawiestwem, wiat rzeczywicie bdzie wydawa ci si przeraajcy, poniewa
odmwie mu pokoju i pociechy, pozostawiajc go, by umar.
Czy wiat nie byby bardzo ogoocony, jeli miaby by ogldany jako potpiony przez kogo, kto mg
go zbawi, ale si z tego wycofa, poniewa ba si bycia uzdrowionym? Oczy wszystkich umierajcych
patrz z wyrzutem i cierpienie szepcze: Czeg si tu ba? Rozwa dobrze to pytanie. Ono jest zadawane
tobie w twoim imieniu. Umierajcy wiat prosi tylko ciebie, by powstrzyma si na chwil przed atakiem na
siebie, eby zosta on uzdrowiony.
Przybd do witej chwili i bd uzdrowiony, poniewa z wszystkim, co tu otrzymujesz, powrcisz do
tego wiata. Bdc bogosawionym, przyniesiesz bogosawiestwo. Dane jest tobie ycie, by da je
umierajcemu wiatu. I pene cierpienia oczy nie bd ju duej oskara, ale lni z wdzicznoci dla
ciebie, ktry dae im bogosawiestwo. Promieniowanie witej chwili bdzie rozjania twoje oczy i da im
moliwo widzenia ponad wszelkim cierpieniem i ujrzenia zamiast niego oblicza Chrystusa. Uzdrowienie
zastpuje cierpienie. Kto spoglda na jedno, nie moe postrzega drugiego, gdy nie mog one przebywa
razem. I o tym, co widzisz, ten wiat bdzie wiadczy i bdzie wiadczy za tym.
Zatem wszystko, czego ten wiat wymaga, to twoje uzdrowienie, aby mg by uzdrowiony. On
potrzebuje jednej, perfekcyjnie wyuczonej lekcji. A wwczas, gdy jej zapomnisz, ten wiat przypomni ci
agodnie czego si nauczye. adna sia nie powstrzyma jego podzikowa skadanych tobie, ktry
pozwolie na swoje uzdrowienie, aby on mg y. Bdzie przywoywa swoich wiadkw, aby pokaza
oblicze Chrystusa tobie, ktry przyniose im to widzenie, dziki czemu mogli o nim zawiadczy. wiat
peen oskare jest zastpiony przez taki, w ktrym wszystkie oczy patrz z mioci na Przyjaciela, ktry
przynis im wyzwolenie. I w peni szczcia twj brat bdzie postrzega wielu przyjaci, o ktrych myla,
e s jego wrogami.
Nie ma szczeglnych, cile okrelonych problemw, ale mog one przybiera szczeglne, cile
okrelone formy i te szczeglne formy skadaj si na wiat. Ale nikt nie rozumie istoty swojego problemu.
Gdyby kto go rozumia, wwczas przestaby by on dla niego widoczny. Jego gwn waciwoci jest to,
e go nie ma. A zatem, chocia kto go postrzega, nie potrafi go postrzega takim, jakim on jest. Ale
uzdrowienie jest widoczne w rnych szczeglnych przypadkach i zostaje uoglnione, by obj je wszystkie.
Dzieje si tak dlatego, e one naprawd s takie same, pomimo ich rnych form. Cae uczenie si zda do
przeniesienia (efektw nauki), ktre staje si wtedy cakowite, gdy dwie sytuacje s widziane jako jedna,
poniewa s w nich tylko wsplne elementy. Jednak to moe by tylko osignite przez Tego, Ktry nie
widzi rnic, ktre ty widzisz. Cakowite przeniesienie (efektw) twego uczenia si nie jest dokonywane
przez ciebie. Ale fakt, e to zostaje wykonane, pomimo wszelkich rnic, jakie widzisz, przekonuje ciebie, e
nie mog by one prawdziwe.
Twoje uzdrowienie bdzie si rozszerza i obejmie problemy, o ktrych mylae, e nie s twoimi
wasnymi problemami. I bdzie take widoczne, e wiele twoich rnych problemw zostanie rozwizanych,
jeli zdoasz uciec chocia od jednego z nich. I to nie ich rnice uczyniy to moliwym, poniewa uczenie
si nie polega na przeskakiwaniu od okrelonych sytuacji do ich przeciwiestw i otrzymywaniu tych samych
wynikw. Cae uzdrowienie musi si odbywa we waciwy sposb, w zgodzie z prawami, ktre byy
waciwie postrzeone i nigdy nie naruszone. Nie bj si sposobu, w jaki je postrzegasz. Jeste w bdzie, ale
istnieje w tobie Ten, Kto ma racj.
Zostaw zatem przeniesienie (rezultatw) twego uczenia si Temu Jedynemu, Ktry naprawd rozumie
jego prawa i ktry zagwarantuje, e nie zostan one zamane ani ograniczone. Twoja rola polega tylko na
tym, by zastosowa do siebie to, czego On ciebie nauczy, a On ju zrobi ca reszt. I w ten sposb moc
352
twego uczenia si zostanie tobie dowiedziona, dziki wielu rnym wiadkom, ktrych ono znajdzie. W
pierwszej kolejnoci zobaczysz swojego brata, ale za nim bd stay tysice, a poza kadym z nich jeszcze
jeden tysic wicej. Kady z nich moe wydawa si mie problem, ktry rni si od pozostaych. Jednak
one wszystkie s rozwizywane razem. I ich wsplna odpowied pokazuje, e pytania nie mogy by
oddzielone.
Pokj tobie, ktremu jest oferowane uzdrowienie. Nauczysz si, e otrzymujesz pokj wtedy, gdy
akceptujesz swoje uzdrowienie. Nie musisz ocenia jego cakowitej wartoci, by zrozumie, e na nim
skorzystae. To, co zdarzyo si w witej chwili, do ktrej wesza mio bez ataku, pozostanie z tob na
zawsze. Twoje uzdrowienie bdzie jednym ze skutkw tego wydarzenia, tak jak bdzie nim uzdrowienie
twego brata. Gdziekolwiek si udasz, ujrzysz jego pomnoone skutki. Jednak wszystkie wiadectwa, ktre
zobaczysz, bd wydaway si daleko mniejsze, ni s naprawd. Nieskoczonoci nie mona zrozumie
tylko poprzez zliczanie jej oddzielnych czci. Bg dzikuje ci za twoje uzdrowienie, poniewa wie On, e
jest to dar mioci dla Jego Syna, a zatem jest on dany Jemu.
353
strach jest wiadkiem mierci, tak cud jest wiadkiem ycia. Jest to wiadek, ktremu nikt nie moe
zaprzeczy, ze wzgldu na skutki, jakie on przynosi dla ycia. Umierajcy oywaj, umarli powstaj i bl
znika. Jednak cud nie przemawia za samym sob , ale za tym, co przedstawia.
Mio take ma symbole w wiecie grzechu. Cud przebacza, poniewa przedstawia sob to, co jest poza
przebaczeniem i co jest prawdziwe. Jak gupie i obkane jest mylenie, e cud jest ograniczony przez prawa,
ktre przyszed zniweczy! Prawa grzechu maj rnych wiadkw, dysponujcych rnymi mocami. I oni
potwierdzaj rne cierpienia. Jednak dla tego Jedynego, Ktry wysya cuda, by bogosawi ten wiat, mae
ukucie blu, niewielka ziemska przyjemno i przedmiertne drgawki s tylko pojedynczym dwikiem,
woaniem o uzdrowienie i paczliwym woaniem o pomoc ze wiata ndzy i nieszczcia. To ich
identyczno cud potwierdza. To ich identycznoci on dowodzi. Prawa, ktre nazywaj je rnymi, s
anulowane i ukazane jako bezsilne. Celem cudu jest to osign. I Sam Bg zagwarantowa t moc cudw, o
ktrej one wiadcz.
Bd zatem wiadkiem cudu, a nie praw grzechu. Nie ma potrzeby, aby wicej cierpie. Ale istnieje
potrzeba twego uzdrowienia, poniewa cierpienie i smutek tego wiata uczyniy go guchym na zbawienie
i uwolnienie.
Zmartwychwstanie tego wiata czeka na twoje uzdrowienie i twoje szczcie, aby mg
zademonstrowa to uzdrowienie temu wiatu. wita chwila zastpi wszelki grzech, jeli tylko przyniesiesz
ze sob jej skutki. I nikt ju wicej nie bdzie wybiera cierpienia. Czy istnieje jaka lepsza funkcja, ktrej
mgby suy, ni ta? Bd uzdrowiony, aby mg uzdrawia i nie dowiadczaj cierpienia z powodu
stosowanych wzgldem ciebie praw grzechu. I zostanie odsonita prawda tobie, ktry postanowie
symbolom mioci zaj miejsce grzechu.
354
zada.
Taki wanie widzi on cel tego wiata. I ten wiat, widziany w ten sposb, dostarcza rodkw, dziki
ktrym ten cel wydaje si by wypeniony. Te rodki potwierdzaj cel, ale same nie stanowi przyczyny.
Przyczyna nie zostanie zmieniona poprzez postrzeganie jej w oderwaniu od jej skutkw. Przyczyna wywouje
skutki, ktre wiadcz o tej przyczynie, a nie o sobie. Spjrz zatem poza skutki. W nich nie ley przyczyna
cierpienia i grzechu. I nie rozpamituj cierpienia i grzechu, poniewa one tylko odzwierciedlaj swoj
przyczyn.
Rola, jak odgrywasz w ocaleniu tego wiata od potpienia, jest twoj wasn ucieczk. Nie zapominaj,
e wiadek tego wiata za nie moe powiedzie o niczym, z wyjtkiem tego, dlaczego widzia potrzeb za
w tym wiecie. I wanie tu twoja wina bya najpierw zauwaona. W oddzieleniu od twego brata zacz si
pierwszy atak na ciebie. I wanie o tym wiadczy ten wiat. Nie szukaj innego powodu, ani nie szukaj jego
zniweczenia pord potnych legionw jego wiadkw. Oni popieraj jego danie twojej lojalnoci i
posuszestwa. To, co ukrywa prawd, nie nie jest tym, na co powiniene patrze, by odnale prawd.
Wszyscy ci wiadkowie grzechu pozostaj w jednym maym miejscu. I wanie tu odnajdujesz
przyczyn swojego pogldu na wiat. Dawniej bye niewiadomy faktu, jaka musi by naprawd przyczyna
tego wszystkiego, co wiat wydawa si narzuca ci, niezaproszony i nieproszony o to. Jednej rzeczy bye
pewny: we wszystkich licznych przyczynach, ktre postrzegae jako przynoszce tobie bl i cierpienie, nie
byo twojej winy. Ani te w aden sposb nie prosie o nie. Wanie w ten sposb powstay wszelkie iluzje.
Ten, ktry je wytwarza, nie widzi siebie jako ich wytwrcy, uwaajc, e ich rzeczywisto od niego nie
zaley. Myli on, e ich przyczyny s czym cakowicie poza nim i to, co on widzi, jest oddzielone od jego
umysu. Nie moe wtpi w rzeczywisto swoich snw, poniewa nie widzi swojej roli, jak odgrywa w ich
wytwarzaniu i w sprawianiu, e wydaj si rzeczywiste.
Nikt nie moe si obudzi ze snu, ktry ten wiat ni dla niego. Staje si on czci snu kogo innego.
Nie moe postanowi obudzi si ze snu, ktrego nie wytworzy. Stoi bezradny, ofiara snu wymylonego i
umiowanego przez oddzielony umys. Ten umys musi rzeczywicie nie dba o niego i nie zwaa na jego
pokj i szczcie tak samo, jak nie liczy si z tym pogoda czy pora dnia. Ten umys go nie kocha, ale obsadza
go wedug swego upodobania w roli, ktra zadowala jego sny. Jego warto jest tak maa, e jest on tylko
taczcym cieniem skaczcym w gr i w d wedug bezsensownej fabuy obmylonej w daremnych i
bezuytecznych snach tego wiata.
To jest jedyny obraz jaki moesz widzie; jedyna alternatywa, ktr moesz wybra, ta inna moliwo
w kwestii przyczyny, jeeli miaoby by tak, e nie nie jeste nicym swoje sny. I to wanie wybierasz,
jeeli zaprzeczasz, e przyczyna twojego cierpienia jest w twoim umyle. Bd naprawd zadowolony, e tak
jest, poniewa dziki temu jeste tym, ktry decyduje o swym przeznaczeniu w czasie. Moesz dokona
wyboru miedzy pic mierci i snami o zu, a szczliwym przebudzeniem i radoci z ycia.
Pomidzy czym mgby wybiera, oprcz ycia lub mierci, czuwania lub nienia, pokoju czy wojny,
twoich snw lub twojej rzeczywistoci? Istnieje pewne ryzyko mylenia, e mier jest pokojem, poniewa
ten wiat identyfikuje ciao z Jani, ktr stworzy Bg. Jednak nic nigdy nie moe by swoim wasnym
przeciwiestwem. mier jest przeciwiestwem pokoju, poniewa jest przeciwiestwem ycia. A ycie jest
pokojem. Przebud si i zapomnij o wszelkich mylach na temat mierci, a wwczas odkryjesz, e masz w
sobie pokj Boga. Jednak jeli naprawd dany jest ci wybr, wtedy musisz widzie przyczyny, z powodu
ktrych dokonujesz wyboru, dokadnie, jakie one s i gdzie one s.
Jakich wyborw mona dokona pomidzy dwoma stanami, jeli tylko jeden z nich jest wyranie
rozpoznany? Kto mgby dokona wolnego wyboru spord dwch skutkw, kiedy tylko jeden z nich jest
widziany jako zaleny od niego? Uczciwy wybr nie powinien by nigdy postrzegany jako taki, w ktrym
dokonuje si go pomidzy malutkim tob i ogromnym wiatem nicym rne sny na temat prawdy w tobie.
Przepa midzy rzeczywistoci i snami nie ley pomidzy tym, co ten wiat ni i co ty nisz w tajemnicy.
One s jednym. nienie tego wiata jest tylko czci twojego wasnego snu, ktry (mu) oddae i wwczas
ujrzae, jakby by tam zarwno jego pocztek jak i koniec. Jednak on rozpocz si w twoim sekretnym nie,
ktrego ty nie postrzegasz, chocia ten potajemny sen by przyczyn tej czci snu, ktr widzisz i nie
wtpisz, e jest prawdziwa. Jak mgby w ni wtpi, jeli leysz pogrony we nie i nisz potajemnie, e
przyczyna tego snu jest prawdziwa?
Brat oddzielony od ciebie, pradawny wrg, morderca, ktry ledzi ci w nocy i knuje twoj mier,
planuje jednak, e bdzie ona powolna i bdzie si przeciga; wanie o tym nisz. Jednak pod tym snem
355
jest ukryty jeszcze inny, w ktrym ty stajesz si morderc, sekretnym wrogiem, padlinoerc, niszczycielem
swojego brata, podobnie jak i tego wiata. Tu jest powd cierpienia, przestrze miedzy maymi snami i twoj
rzeczywistoci. Nawet nie widzisz tej maej szczeliny, miejsca narodzin iluzji i strachu, czasu przeraenia i
starodawnej nienawici, chwili katastrofy wszystkie s tu. Tu jest przyczyna nierzeczywistoci. I tu bdzie
usunita.
Ty jeste nicym ten wiat snw. On nie ma innej przyczyny i nigdy nie bdzie mia. Nie ma nic
bardziej przeraajcego, ni jaki prny, jaowy sen, ktry przerazi Boego Syna i sprawi, e myli on, i
straci swoj niewinno, wypar si swojego Ojca i wyda wojn samemu sobie. Ten sen jest tak
przeraajcy, wydaje si tak realny, e nie mgby si on przebudzi do rzeczywistoci bez oblewajcego go
potu przeraenia i okrzyku miertelnego strachu, chyba e jaki agodniejszy sen poprzedziby jego
przebudzenie i pozwoli jego spokojniejszemu umysowi powita bez lku Gos, ktry wzywa z mioci do
przebudzenia; agodniejszy sen, w ktrym jego cierpienie zostao uzdrowione i gdzie jego brat by jego
przyjacielem. Bg chcia, by on przebudzi si agodnie, z radoci i da mu rodek do przebudzenia si bez
strachu.
Zaakceptuj ten sen, ktry On da zamiast twojego. Nie jest trudno zmieni sen, kiedy ju nicy zosta
rozpoznany. Spocznij w Duchu witym i pozwl jego agodnym snom zaj miejsce tych, ktre nie w
panice i lku przed mierci. On przynosi przebaczajce sny, w ktrych wybr nie dotyczy tego, kto jest
morderc, a kto bdzie ofiar. W tych snach, ktre on przynosi, nie ma mordercy i nie ma mierci. Sen o
winie znika z twego pola widzenia, chocia twoje oczy s zamknite. Pojawia si umiech, by rozjani
twoje pice oblicze. Ten sen jest teraz spokojny, poniewa marzenia senne s szczliwe.
nij spokojnie o swoim bezgrzesznym bracie, ktry jednoczy si z tob w witej niewinnoci. I z tego
snu Pan Niebios Sam obudzi Swego umiowanego Syna. nij o yczliwoci twego brata, zamiast przebywa
w swych snach o jego bdach. Wybierz jego troskliwo jako temat swych snw, zamiast liczy rany jakie
on zada. Przebacz mu jego iluzje i podzikuj mu za wszelk pomoc, jakiej ci udzieli. I nie odsuwaj na bok
jego licznych darw tylko dlatego, e nie jest on doskonay w twoich snach. On reprezentuje swojego Ojca,
Ktrego widzisz jako oferujcego tobie zarwno ycie jak i mier.
Bracie, On daje tobie tylko ycie. Jednak dary, ktre postrzegasz jako oferowane przez twego brata,
reprezentuj dary, ktre w twoim nie twj Ojciec tobie daje. Pozwl, by wszystkie dary twego brata byy
widziane w wietle mioci bliniego i yczliwoci tobie ofiarowanej. I niech bl nie przeszkadza twoim
snom o gbokiej wdzicznoci za jego dary dla ciebie.
356
ktrych jego bohater si odnajduje, to jednak ten sen ma tylko jeden cel, nauczany na wiele sposobw. On
tej prostej lekcji rzeczywicie prbuje naucza znowu, jeszcze raz i potem jeszcze raz, wielokrotnie; a lekcja
ta gosi, e w sen jest jej przyczyn, a nie skutkiem. I e ty jeste jego skutkiem i nie moesz by jego
przyczyn.
Zatem nie jeste nicym, ale snem. I tak wdrujesz na prno od jednego do innego miejsca i
wydarzenia, ktre ten sen wymyla. A to wszystko, co ciao czyni, jest (postrzegane jako) prawdziwe, mimo
e jest ono tylko postaci ze snu. Bo kto reaguje na postacie ze snu, jeli nie widzi ich tak, jakby byy
prawdziwe? W chwili, gdy kto widzi je takimi, jakimi s, nie wywouj one w nim ju adnych skutkw,
gdy rozumie on, e sam przypisa im te skutki, poniewa je wywoa i sprawi, e wydaj si prawdziwe.
Jak wielkie s twe chci, by uciec od skutkw wszelkich snw, jakie kiedykolwiek mia ten wiat? Czy
jest twoim yczeniem, eby nie pozwoli adnym snom by wydaway si by przyczyn tego co robisz?
Wic spjrzmy tylko na pocztek snw, poniewa ta cz snw, jak widzisz, jest tylko drug czci, ktrej
przyczyna ley w pierwszej czci. Nikt picy i nicy swoje sny w tym wiecie nie pamita swojego ataku
na samego siebie. Nikt nie wierzy, e naprawd by czas, kiedy nic nie wiedzia o ciele i nie mg nawet
wyobrazi sobie tego wiata jako prawdziwego. Spostrzegby wtedy natychmiast, e te idee s jedn iluzj,
zbyt absurdaln eby j potraktowa inaczej, ni tylko zby miechem. Jak powane wydaj si one by
teraz! I nikt nie moe pamita, e kiedy one spotkayby si ze miechem i z niedowierzaniem. Moemy
sobie to przypomnie, jeeli tylko spojrzymy bezporednio na ich przyczyn. I zobaczymy wtedy powody do
miechu a nie powd do strachu.
Zwrmy nicemu ten sen, ktry on wyda z siebie, a ktry postrzega jako oddzielony od niego i
uczyniony mu. Do wiecznoci, gdzie wszystko jest jednym, wkrada si maa, szalona idea, dla ktrej Syn
Boga zapomnia o umiechu. Poprzez to zapomnienie owa myl staa si naprawd powan ide, moliw
zarwno do realizacji jak i zdoln do uzyskania prawdziwych skutkw. Razem moemy i jedno i drugie zby
miechem, rozumiejc, e czas nie moe zakci wiecznoci, ani jej przeszkodzi. artem jest mylenie, e
czas moe podej, omin czy okpi wieczno, ktra przecie oznacza, e czas nie istnieje.
Bezczasowo, w ktrej czas jest uczyniony rzeczywistym; cz Boga, ktra moe siebie atakowa;
oddzielony brat jako wrg; umys wewntrz ciaa wszystko s to formy bdnego koa, ktrych koce
zaczynaj si na pocztku, zakoczenia s przy ich przyczynach. Ten wiat przedstawia sob dokadnie fakt,
e to co pomylae, to uczynie. Tyle tylko, e teraz mylisz, i to, co uczynie, zostao tobie uczynione.
Wina za to, co mylae, jest upatrywana na zewntrz i jest ni obciony winny wiat, ktry zamiast ciebie
ni twoje sny i myli twoje myli. To on paa swoj zemst, a nie twoj wasn. To on trzyma ci z wielkim
trudem zamknitym w ciele, karzc je z powodu wszystkich grzesznych rzeczy, ktre ciao czyni wewntrz
swego snu. Nie masz mocy, by powstrzyma ciao od czynienia wszystkich swych zych czynw, poniewa
go nie wytworzye i nie moesz kontrolowa jego dziaa, jego celu, ani jego przeznaczenia.
Ten wiat tylko pokazuje pewn staroytn prawd: zawsze wierzysz, e inni czyni ci dokadnie to, co
mylisz, e im uczynie. Ale kiedy ju jeste zwiedziony w sprawie ich obwiniania, nie zrozumiesz powodu
tego, co oni czyni, poniewa chcesz, by na nich spoczywaa wina. Jak dziecinny jest ten nieznony sposb,
w ktry utrzymujesz swoj niewinno, poprzez odpychanie winy od siebie i wypychanie jej na zewntrz,
jednak nigdy nie pozwalajc jej odej! Nie jest atwo postrzega art wtedy, kiedy twoje oczy widz
wszystko wok ciebie jako niewtpliwe konsekwencje winy, ale nie widz jej bahej przyczyny. Bez tej
przyczyny, jej skutki rzeczywicie wydaj si powane i smutne. Jednak one tylko wynikaj ze swej
przyczyny. A ich przyczyna nie wynika z niczego i jest tylko artem.
Z agodnym miechem Duch wity wyranie postrzega t przyczyn i nie zwaa na skutki. Jak inaczej
mgby On naprawi twj bd w tobie, ktry przeoczye cakowicie przyczyn? On oferuje tobie
przeniesienie kadego okropnego skutku do Niego, eby mg razem z Nim spojrze na jego gupi
przyczyn i pomia si z Nim przez chwil. Ty osdzasz skutki, ale On osdzi ich przyczyn. I dziki Jego
osdowi skutki s usunite. Moe przybywasz zapakany. Ale usysz to, co On mwi: Mj bracie, wity
Synu Boga, ujrzyj swj pusty i jaowy sen, w ktrym to mogo si zdarzy. I wwczas opucisz wit
chwil ze miechem i miechem twego brata z Nim zczonego.
Tajemnic zbawienia jest tylko to, e to ty wszystko czynisz sobie. Bez wzgldu na form ataku, to
wci jest prawda. Bez wzgldu na to, kto podejmuje si roli wroga i atakujcego, to wci jest prawda. Bez
wzgldu na to, co wydaje si by przyczyn twego blu i cierpienia, to wci jest prawda. Albowiem nie
reagowaby w ogle na postacie ze snu, gdyby wiedzia, e nisz. Pozwl im by tak penym nienawici i
357
tak wciekym jak to tylko moliwe, a nie odniesie to adnego skutku i w aden sposb nie odbije si na
tobie, jeli tylko zdoasz rozpozna, e to jest jedynie twj sen.
Nauczenie si tej jednej lekcji uwolni ci od cierpienia, jakiejkolwiek postaci by ono nie byo. Duch
wity bdzie powtarza t jedn globaln lekcj wyzwolenia tak dugo, a zostanie przyswojona, bez
wzgldu na form cierpienia, ktra przynosi ci bl. Cokolwiek ci rani, przynie Mu to, a On odpowie ci t
bardzo prost prawd. Albowiem ta jedna odpowied usuwa przyczyn kadej formy smutku i blu. Ta forma
nie wpywa w ogle na jego odpowied, poniewa On chciaby nauczy ciebie, e istnieje tylko jedna
przyczyna wszelkiego blu i smutku, bez wzgldu na ich form. I wwczas nauczysz si, e cuda
odzwierciedlaj to proste stwierdzenie: Ja to uczyniem i wanie to chciabym usun.
Przynie zatem wszystkie formy cierpienia do Tego, Ktry wie, e kada z nich jest podobna do reszty.
On nie widzi rnic tam, gdzie one nie istniej i nauczy ciebie czym kada z nich jest spowodowana. adna z
nich nie ma innej przyczyny od caej reszty i wszystkie s atwe do usunicia tylko poprzez t pojedyncz
lekcj, poprawnie nauczon. Zbawienie jest tajemnic, ktr utrzymywae tylko przed sob. Wszechwiat
ogasza, e ono jest. Jednak ty w ogle nie zwaasz na jego wiadectwa. Albowiem one potwierdzaj to,
czego ty nie chcesz wiedzie. One zatem tylko wydaj si utrzymywa to w tajemnicy przed tob. A wic
potrzebujesz tylko nauczy si, e to ty postanowie nie sucha i nie widzie.
Jake inaczej bdziesz postrzega ten wiat, kiedy to zostanie rozpoznane! Kiedy przebaczysz temu
wiatu twoj win, bdziesz od niej uwolniony. Jego niewinno nie domaga si twej winy, ani te twoja
niewinno nie opiera si na jego grzechach. To jest zupenie oczywiste; jest to tajemnica, ktrej nie trzymasz
przed nikim oprcz ciebie. I wanie to trzymao ci w oddzieleniu od tego wiata i trzymao twego brata w
oddzieleniu od ciebie. Teraz potrzebujesz si tylko nauczy, e obaj jestecie albo niewinni, albo winni.
Jedyn rzecz, jaka jest niemoliwa, jest to, abycie byli do siebie niepodobni. Jest to jedyna tajemnica
jeszcze do nauczenia. I nie bdzie wwczas tajemnic, e jeste uzdrowiony.
Powrt do spisu treci
358
Rozdzia 28
USUNICIE LKU
I. Pami Teraniejszoci
Cud nie czyni niczego. Wszystko co cud czyni, to usunicie. Zatem anuluje on zakcenia spowodowane
wtrcaniem si w to, co zostao uczynione. On nie dodaje, ale tylko zabiera. A to, co zabiera, ju dawno
przemino, lecz bdc utrzymywane w pamici, wydaje si mie natychmiastowe skutki. Ten wiat
zakoczy si dawno temu. Myli, ktre go wytworzyy, nie s ju duej utrzymywane w umyle, ktry je
pomyla i kocha tylko przez ma chwil. Cud pokazuje tylko jedynie to, e przeszo przemina, a to co
naprawd odeszo, nie wywouje skutkw. Pamitanie przyczyny moe tylko wytwarza iluzj jej obecnoci,
lecz nie moe powodowa adnych skutkw.
Nie ma tu ju adnych skutkw winy. Bowiem dla winy nasta koniec. Wraz z jej przejciem odeszy jej
skutki, pozostawione bez przyczyny. Dlaczego miaby utrzymywa win w swej pamici, jeeli nie
yczyby sobie jej skutkw? Pamitanie jest tak wybircze jak postrzeganie, bdc jego czasem przeszym.
Jest to takie postrzeganie przeszoci jak gdyby zdarzya si teraz i wci bya do ogldania. Pami,
podobnie jak postrzeganie, jest umiejtnoci ustanowion przez ciebie, aby zaja miejsce tego, co Bg da
stwarzajc ciebie. I tak jak wszystkie rzeczy, ktre wytworzye, moe by ona uyta by suy innemu
celowi i by rodkiem do czego innego. Moe by uyta do uzdrowienia, a nie do ranienia, jeli takie jest
twoje yczenie.
Nic, co jest stosowane do uzdrowienia, nie wymaga wysiku czynienia czegokolwiek. Jest to tylko
rozpoznanie, e nie masz adnych potrzeb, co oznacza, e nic nie trzeba czyni. Jest to rodzaj niewybirczej
pamici, ktra nie jest uywana po to, by przeszkadza prawdzie. Wszystko, co Duch wity moe
zastosowa do uzdrawiania, zostao mu dane bez powizania z celami, dla ktrych zostao wytworzone. S to
tylko umiejtnoci bez okrelonego zastosowania. Oczekuj na swoje uycie. Nie maj przeznaczenia ani
celu.
Duch wity moe rzeczywicie wykorzysta pami, poniewa jest tam Sam Bg. Jednak nie jest to
pami przeszych wydarze, ale obecnego stanu. Jeste tak dugo przyzwyczajony do wiary w to, e pami
zawiera tylko przeszo, e jest ci trudno uwiadomi sobie, i jest to zdolno, dziki ktrej mona
pamita teraz. Ograniczenia pamitania, ktre wiat na to pamitanie nakada, s tak ogromne, jak te, ktre
pozwalasz by wiat nakada na ciebie. Nie ma zwizku pamici z przeszoci. Jednak jeli chciaby, aby
taki zwizek by, wwczas on jest. Ale ten zwizek zosta uczyniony tylko poprzez twoje yczenie i zaistnia
tylko na pewien okres czasu, w ktrym wina wydaje si wci utrzymywa.
Uycie pamici przez Ducha witego pozostaje cakiem poza czasem. On nie zda do jej uycia jako
rodka do utrzymywania przeszoci, ale raczej jako sposobu by pozwoli jej odej. Pami jedynie
przechowuje wiadomo, ktr otrzymuje, czynic tylko to, co ma czyni. Ona ani nie pisze tych
wiadomoci, ani nie okrela celu ich istnienia. Podobnie jak ciao, pami sama w sobie nie ma adnego celu.
I jeli wydaje si ona suy zachowywaniu pradawnej nienawici, podsuwajc tobie obrazy
niesprawiedliwoci i ranic to, co ochraniae, to jest tak dlatego, e prosie o tak wiadomo i tak ona
jest. Jest w niej ukryta historia caej przeszoci ciaa. S tam przechowywane wszystkie dziwne zwizki,
uczynione po to, by utrzyma przy yciu przeszo i umierci teraniejszo, ktre tylko czekaj na twj
rozkaz, by zostay do ciebie przyniesione i znowu oywione. I wtedy ich skutki wydaj si niewtpliwie by
jeszcze bardziej powikszone przez czas, ktry zabra im przyczyn.
Jednak czas jest tylko inn faz tego, co nic nie czyni. Dziaa on rka w rk z wszystkimi innymi
cechami, za pomoc ktrych zmierzasz do trzymania w ukryciu prawdy o sobie. Czas nigdy niczego nie
zabiera, ani nie przywraca. A jednak uywasz go w dziwny sposb, jak gdyby przeszo spowodowaa
teraniejszo, ktra jest skutkiem tej przeszoci i w ktrej nie jest moliwa adna zmiana, poniewa jej
przyczyna ju przemina i odesza. A przecie kada zmiana musi mie przyczyn, ktra musi wci trwa,
bo inaczej sama zmiana nie przetrwa. Nie mona dokona adnej zmiany w teraniejszoci, jeli jej
przyczyna tkwi w przeszoci. Jednak ty uywasz pamici w ten sposb, e utrzymujesz w niej tylko
przeszo i wtedy twa pami jest sposobem posugiwania si przeszoci przeciw temu, co jest teraz.
359
Nie pamitaj tego wszystkiego, czego si nauczye, poniewa nauczye si bdnie. A kto
utrzymywaby w swej pamici bezsensown lekcj, kiedy moe si nauczy lepszej lekcji i wanie j
zapamita? Gdy pojawiaj si pradawne wspomnienia nienawici, pamitaj, e ich przyczyna ju dawno
przemina. A zatem nie moesz zrozumie, po co s te wspomnienia. Nie pozwl, by przyczyna, ktr im
teraz przypisae, bya taka sama jak wwczas, gdy uczynia te wspomnienia takimi, jakimi wtedy byy, lub
wydaway si by. Bd zadowolony, e ona ju przemina, poniewa wanie ona jest tym, co chciaby,
by ci wybaczono. W zamian za to ujrzyj nowe skutki wywoane przez przyczyn zaakceptowan teraz i
przynoszc rezultaty tutaj. One zaskocz ci sw cudownoci i urokiem. Te staroytne, (a jednak) nowe
idee, ktre ona przynosi, bd szczliwymi skutkami Przyczyny tak pradawnej, e wykracza Ona daleko
poza zasig pamici, ktra jest przez ciebie postrzegana.
To jest Przyczyna, ktr Duch wity zapamita dla ciebie, kiedy ty o niej zapomniae. Ona nie naley
do przeszoci, poniewa On nie pozwoli jej by zapomnian. Nigdy si nie zmienia, poniewa nigdy nie
byo takiego czasu, w ktrym On nie utrzymywaby jej bezpiecznie w twym umyle. Jej skutki rzeczywicie
bd wydawa si nowe, poniewa uwaasz, e nie pamitasz ich Przyczyny. Jednak Ona nigdy nie bya
nieobecna w twej pamici, poniewa nie byo Wol twojego Ojca, by by niepamitany przez Swego Syna.
To, co ty pamitasz, nigdy si nie zdarzyo. To powstao z bezprzyczynowoci, ktr pomylie z
przyczyn. I nie zasuguje to na nic innego, jak miech, w miar jak poznajesz, e pamitae skutki, ktre
byy bez przyczyny i dlatego nie mogy by nigdy skutkami. Cud przypomina tobie Przyczyn zawsze
obecn, doskonale nienaruszon przez czas i wszelk ingerencj. Nigdy nie zmienion i zawsze bdc tym,
czym Ona jest. A ty jeste Jej Skutkiem, tak doskonaym i tak niezmiennym jak Ona sama. Jej pami nie
ley w przeszoci, ani nie czeka na przyszo. Nie jest ona odsonita przez cuda. One tylko przypominaj
tobie, e Ona nie przemina. Kiedy wybaczysz Jej swoje grzechy, nie bdziesz ju duej jej zaprzecza.
Ty, ktry zdae do osdzenia swojego wasnego Stwrcy, nie moesz zrozumie, e On nie osdzi
Swego Syna. Chciaby zaprzeczy Jego Skutkom, jednak nigdy Im nie zaprzeczono. Nigdy nie istnia taki
czas, w ktrym Jego Syn mg by potpiony za to, co byo bezprzyczynowe i wbrew Jego Woli. Twoje
pamitanie mogoby jedynie wiadczy o lku przez Bogiem. Ale On nie uczyni adnej rzeczy, ktrej si
boisz. Ani te ty nie uczynie. Zatem twoja niewinno nie zostaa utracona. Nie potrzebujesz uzdrowienia
by by uzdrowionym. Pozostajc w spokoju, ujrzyj w cudzie nauk zezwalania na to, by Przyczyna
przynosia Swoje Wasne Skutki i nieczynienia niczego, co by temu przeszkadzao.
Cud przybywa cicho do umysu, ktry zatrzymuje si na chwil i staje si wyciszony. Wtedy siga
agodnie z tego spokojnego czasu i z umysu, ktry w ciszy uzdrowi, do innych umysw, by wspdzieliy
jego spokj. I wtedy one pocz si w nieczynieniu niczego, co by przeszkadzao jego promienistemu
rozprzestrzenianiu si z powrotem do Umysu, ktry jest przyczyn istnienia wszystkich umysw. Cud ten,
zrodzony ze wspdzielenia, nie moe pociga za sob adnej przerwy w czasie, ktra spowodowaaby
opnienie tego cudu, pieszcego do wszystkich niespokojnych umysw i przynoszcego im
natychmiastowy spokj, gdy tylko pami Boga do nich powraca. Teraz powraca do nich w ciszy pami i
to, co przybyo, by zaj swoje miejsce, nie bdzie ju potem zupenie zapomniane.
Ten, Ktremu czas jest dany, skada podzikowania za kad spokojn chwil Mu dan. Albowiem w tej
chwili jest obecna pami Boa, umoliwiajc ofiarowanie wszystkich swoich skarbw Synowi Boga, dla
ktrego byy one przechowywane. Jak chtnie proponuje On je temu, dla ktrego zostay Mu dane! I Jego
Stwrca wspdzieli Jego podzikowania, poniewa nie chciaby On by pozbawiony Swoich Skutkw. Ta
chwilowa cisza, ktr Jego Syn akceptuje, wita wieczno i wita Jego i pozwala Im wej tam, gdzie
chcieliby przebywa. Albowiem w owej chwili Syn Boga rzeczywicie nie czyni niczego, czego mgby si
obawia.
Jak byskawicznie ta pami Boga pojawia si w umyle, ktry nie obawia si jej dopuci do siebie!
Jego wasna pami znikna. Nie ma przeszoci, ktrej przeraajcy obraz byby utrzymywany jako
przeszkoda na drodze do radosnego przebudzenia do teraniejszego pokoju. Trby wiecznoci ponownie
rozbrzmiewaj poprzez cisz, jednak jej nie zakcaj. I to, co teraz jest pamitane, to nie jest lk, ale raczej
ta Przyczyna, dziki ktrej lk zosta zapomniany i zniweczony. Ta cisza przemawia agodnymi dwikami
mioci, ktre Syn Boy sobie przypomina z czasu, zanim jego wasne pamitanie wkroczyo midzy
teraniejszo i przeszo, by ich do siebie nie dopuci.
Teraz Syn Boga jest wreszcie wiadomy teraniejszej Przyczyny i Jej agodnych Skutkw. Teraz
rzeczywicie rozumie on, e to, co wytworzy, jest bezprzyczynowe, nie wywoujc adnych skutkw. Nie
360
uczyni niczego. I widzc to, rozumie, e nigdy nie potrzebowa czyni czegokolwiek i nigdy niczego nie
czyni. Jego Przyczyna sama stanowi Swe Skutki. Oprcz Tej Przyczyny nigdy nie byo adnej innej
przyczyny, ktra mogaby wytwarza inn przeszo lub przyszo. Jej Skutki s niezmiennie wieczne,
poza wszelkim lkiem i cakowicie poza wiatem grzechu.
Co stracie, nie widzc tego, co jest bezprzyczynowe? I gdzie jest ofiara, gdy pami Boga przybya,
by zaj miejsce straty? Jaki jest lepszy sposb, by zamkn ma luk midzy iluzjami a rzeczywistoci,
ni pozwoli pamici Boga przepyn przez ni, czynic j mostem przez ma chwil, ktra wystarczy by
przej poza ni? Bowiem Bg zamkn t luk Sob. Jego pami nie przemina i nie pozostawia w
tarapatach Syna na zawsze, wyrzucajc go na brzeg, gdzie moe on tylko przelotnie spojrze na drugi brzeg,
ktrego jednak nigdy nie moe osign. Jego Ojciec chce, by by on podniesiony i agodnie przeniesiony na
ten drugi brzeg. Zbudowa most i to wanie On przeniesie przez ten most Swego Syna. Nie obawiaj si, e
On dozna poraki w tym, czego sobie yczy. Nie bj si te, e bdziesz wykluczony z tego, co jest Jego
Wol, a ktra jest dla ciebie.
361
by oczekiwa od rzeczy, ktra nie ma przyczyny? Jednak, jeli nie ma on przyczyny, nie ma te celu. Moesz
wywoa sen, ale nigdy nie nadasz mu rzeczywistych skutkw. Albowiem to zmienioby jego przyczyn, a
tego uczyni nie potrafisz. Ten, ktry ni swj sen, nie jest przebudzony i nie wie, e pi. Widzi iluzje
samego siebie jako chorego lub zdrowego, zrozpaczonego lub szczliwego, ale bez stabilnej przyczyny z
gwarantowanymi skutkami.
Cud zakada, e nisz sen, ktrego tre nie jest prawdziwa. To jest kluczowy krok w radzeniu sobie z
iluzjami. Nikt nie obawia si iluzji, gdy postrzega, e sam je wytworzy. Strach by utrzymywany tylko
dlatego, e ten, co si ba, nie zdawa sobie sprawy z tego, e sam by autorem tego snu, a nie tylko postaci
ze snu. Sam w sobie wywouje skutki, ktre ni, e wywoa w swym bracie. A one s tylko tym, co ten sen
dla niego zorganizowa i co mu zaoferowa, aby pokaza, e jego yczenia zostay spenione. Zatem on
rzeczywicie boi si swojego wasnego ataku, ale postrzega go tak, jakby by uczyniony innymi rkami. Jako
ofiara, cierpi z powodu jego skutkw, a nie ich przyczyny. Nie by autorem swego wasnego ataku i jest
niewinny tego, co spowodowa. Cud nie czyni nic, oprcz pokazania mu, e on niczego nie uczyni. To,
czego si on obawia, jest przyczyn bez skutkw, ktre mogyby uczyni j przyczyn. I w ten sposb ona
nigdy nie bya naprawd przyczyn.
Oddzielenie rozpoczo si wraz ze snem, e Ojciec zosta pozbawiony Swoich Skutkw i nie by w
stanie ich utrzyma, poniewa nie by ju duej ich Stwrc. W tym nie nicy sam siebie wytworzy. Ale
to, co wytworzy, obrcio si przeciwko niemu, przyjmujc na siebie rol swego stwrcy, tak jak to
poprzednio nicy sam uczyni. I gdy znienawidzi on swego Stwrc, postacie z jego snu jego te
znienawidziy. Jego ciao jest ich niewolnikiem, nad ktrym one si zncaj, poniewa motywy, jakie on mu
przypisa, przyjy one jako swoje wasne. I nienawidz tego ciaa z powodu zemsty, ktr ono chciaby im
zaoferowa. Traktowanie ciaa jako niewolnika jest ich zemst na tym ciele, ktre wydaje si dowodzi, e
nicy nie mg by wytwrc snu. Skutek i przyczyna s tu najpierw rozdzielone, a potem odwrcone tak,
e skutek staje si przyczyn, a przyczyna skutkiem.
To jest ostateczny krok oddzielenia, wraz z ktrym rozpoczyna si zbawienie, ktre przystpuje do
dziaania w inny sposb. Ten kocowy krok jest skutkiem tego, co wczeniej przemino, wydajc si by
przyczyn. Cud jest pierwszym krokiem w przywrceniu przyczynie funkcji przyczyny, a nie skutku.
Albowiem wanie ta pomyka wytworzya w sen i dopki ona trwa, przebudzenie bdzie wywoywa lk.
Ani te nie bdzie syszane wezwanie do przebudzenia, poniewa bdzie si jawi jako wezwanie do lku.
Cud jest czym wyrazistym i bezspornym, tak jak kada lekcja, o ktrej nauczenie prosi ci Duch
wity. On demonstruje to, czego Duch wity chciaby ciebie nauczy i pokazuje tobie, e jego skutki s
tym, czego chcesz. W Jego przebaczajcych snach skutki twych snw s niweczone i znienawidzeni
wrogowie postrzegani s jako przyjaciele z penymi mioci intencjami. Ich wrogo jest teraz postrzegana
jako bez przyczyny, poniewa oni jej nie wytworzyli. A ty moesz zaakceptowa rol wytwrcy ich
nienawici, poniewa widzisz, e ona nie wywouje skutkw. Teraz jeste wolny od tego snu na tyle, e ten
wiat jest ju dla ciebie neutralny, a cia, ktre wci wydaj si porusza wok jako oddzielne rzeczy, nie
musisz si obawia. I w ten sposb nie s one ju chore.
Cud zwraca przyczyn strachu tobie, ktry j wytworzye. Ale take pokazuje, e nie wywoujc
skutkw, nie jest ona w rzeczywistoci przyczyn, poniewa funkcj przyczyny jest pozostawa w zwizku
przyczynowo-skutkowym i dlatego kada przyczyna musi mie jakie skutki. A tam, gdzie nie ma skutkw,
tam nie ma przyczyny. Tak wic ciao jest uzdrowione przez cuda dlatego, e one pokazuj, i to umys
wytworzy chorob i zatrudni ciao w charakterze ofiary czyli skutku, ktry wytworzy. Jednak tylko poowa
lekcji nie nauczy jej caoci. Cud jest bezuyteczny jeeli uczysz si tylko tego, e ciao moe by
uzdrowione, poniewa to nie jest lekcja, ktra bya przekazana do nauczenia. Waciw lekcj jest to, e to
umys by chory, gdy myla, e to ciao mogo by chore; dokonywanie projekcji jego winy nie
spowodowao niczego i nie wywoao adnych skutkw.
Ten wiat jest peen cudw. Pozostaj one w lnicej ciszy, obok kadego snu o blu i cierpieniu, o
grzechu i winie. S alternatyw dla snw, wyborem by by raczej (wiadomym) nicym, ni zaprzecza
aktywnej roli w tworzeniu snu. One s radosnymi efektami zwracania skutku choroby jej przyczynie. Ciao
jest wyzwolone, poniewa umys przyznaje, e to nie jest mi uczynione, ale ja to czyni. Wtedy umys jest
wolny i moe swobodnie uczyni inny wybr w zamian. Zaczynajc od tego, zbawienie bdzie kontynuowa
zmian kierunku kadego kroku zstpujcego w stron oddzielenia, a wszystkie kroki zostan zawrcone,
drabina zniknie i wszystkie sny tego wiata bd zniweczone.
362
363
bdzie postrzegana jako pozbawiona przyczyny. Sen o uzdrowieniu ma swoje rdo w przebaczeniu i
pokazuje tobie agodnie, e nigdy nie zgrzeszye. Cud nie chciaby zostawia dowodu winy, ktry by
wiadczy o tym, czego nigdy nie byo. I w twej skarbnicy uczyni miejsce dla powitania twego Ojca i twojej
Jani. Drzwi do niej s otwarte, eby mogli przyby wszyscy ci, ktrzy nie chcieliby by ju duej godni,
radujc si z uczty obfitoci, przygotowanej tam dla nich. I spotkaj si tam z twoimi zaproszonymi Gomi,
ktrych cud zaprosi by do ciebie przybyli.
To jest uczta naprawd niepodobna do tych, ktre pokazywa sen tego wiata. Albowiem tu, im wicej
kto otrzymuje, tym wicej do wspdzielenia pozostaje dla caej reszty. Gocie przynieli ze Sob
nieograniczone zapasy. I nikt nie jest niczego pozbawiony i nie moe te niczego nikogo pozbawi. Tu jest
uczta, na ktrej Ojciec nakrywa do stou dla Swojego Syna i dzieli j na rwni z nim. I w Ich wspdzieleniu
nie moe by adnej luki, w ktrej sabnie obfito i narasta niedostatek. Tu nie mog zaistnie chude lata,
gdy czas nie ma wpywu na t uczt, ktra nie ma koca. Albowiem mio nakrya na tej uczcie do stou, w
przestrzeni, ktra tylko wydawaa si utrzymywa twych Goci z dala od ciebie.
364
uwolniony i rwnie bdzie uwolniony od swoich wasnych snw. Twoje sny s wiadkami jego snw, a jego
sny potwierdzaj prawdziwo twoich. Jednak, jeli spostrzegasz, e w twoich snach nie ma prawdy, jego sny
znikn i wtedy zrozumie on, e wytworzy te sny.
Duch wity jest w obu waszych umysach i jest On Jednoci, poniewa nie istnieje luka, ktra
oddziela Jego Jedno od Niej Samej. Luka midzy waszymi ciaami nic nie znaczy, gdy to, co jest w Nim
zczone, jest zawsze jednoci. Nikt nie jest chory, jeli tylko kto inny uznaje, e jest z nim zjednoczony.
Jego yczenie, by by chorym i oddzielonym umysem, nie moe pozostawa bez jakiego wiadka lub
jakiej przyczyny. Ale zarwno jedno jak i drugie znika, gdy tylko kto inny chce by z nim zjednoczony.
Wwczas ma on sny, e by oddzielony od swego brata, ktry jednak nie wspdzieli jego snw i pozostawi
t przestrze midzy nimi niewypenion. I Ojciec przybywa aby zczy si ze Swym Synem, ktrego
poczy Duch wity.
Funkcj Ducha witego jest zebra poamane kawaki obrazu Syna Boga i umieci je znowu na swoim
miejscu. Ten wity obraz, cakowicie uzdrowiony, daje On kademu oddzielnemu kawakowi, ktry myli,
e jest sam swoim obrazem. Kademu proponuje swoj Tosamo, ktra przedstawia sob cay obraz,
zamiast tylko maego odamanego kawaka, ktry on uparcie uznawa za siebie. I kiedy zobaczy on ten obraz,
rozpozna siebie. Jeeli nie wspdzielisz zego snu swego brata, wanie ten obraz cud umieci wewntrz tej
maej luki, pozostawiajc j oczyszczon z wszystkich nasion choroby i grzechu. I tu Ojciec przyjmie Swego
Syna, poniewa Jego Syn by dla siebie askawy.
Dzikuj Tobie, Ojcze, wiedzc, e przybdziesz, aby zamkn kad maa luk, ktra ley midzy
poamanymi kawakami Twojego witego Syna. Twoja wito, cakowita i doskonaa, przebywa w
kadym z nich. I oni s poczeni, poniewa to, co jest w jednym z nich, jest w nich wszystkich. Jak wite
jest najmniejsze ziarnko piasku, gdy jest ono rozpoznawane jako cz caego obrazu Syna Boga! Formy
tych poamanych kawakw wydaj si nic nie znaczy. Albowiem cao znajduje si w kadym z nich. I
kady aspekt Syna Boga jest taki sam jak kada inna jego cz.
Nie cz si ze snami twego brata, ale pocz si z nim samym, a tam, gdzie czysz si z Jego Synem,
Ojciec jest obecny. Kto szuka jakich substytutw, gdy postrzega, e niczego nie utraci? Kto chciaby
dowiadcza korzyci z choroby, kiedy otrzyma proste szczcie bycia zdrowym? To, co Bg da, nie
moe by strat, a to, co nie pochodzi od Niego nie wywouje skutkw. Co zatem chciaby postrzega
wewntrz tej luki? Nasiona choroby pochodz z wiary, e istnieje rado z oddzielenia, a rezygnacja z niego
byaby ofiar. Gdy jednak nie upierasz si, by widzie luk tam, gdzie jej nie ma, rezultatem s cuda. Twoja
ch, by pozwoli iluzjom odej, jest wszystkim, czego wymaga Uzdrowiciel Boego Syna. Umieci On
cud uzdrowienia tam, gdzie byy nasiona choroby. I nie bdzie tam adnej straty, ale tylko zysk.
365
zy sen, wwczas wierzysz, e jeste tym snem, ktry wspdzielisz. I bojc si go, nie chcesz pozna swojej
wasnej Tosamoci, poniewa mylisz, e Ona jest przeraajca. I zaprzeczasz wasnej Jani, wdrujc po
obcej ziemi, ktrej twj Stwrca nie stworzy i gdzie wydajesz si by kim, kim nie jeste. Wydajesz wojn
wasnej Jani, ktra jawi si tobie jako twj wrg i atakujesz swego brata, jako tej jej czci, ktrej
nienawidzisz. Nie istnieje tu aden kompromis. Jeste albo swoj Jani, albo iluzj. C moe by
pomidzy iluzj a prawd? Jakie miejsce po rodku, gdzie moesz by rzecz, ktra nie jest tob, ale musi
by snem i nie moe by prawd.
Wymylie ma luk midzy iluzjami i prawd, by bya miejscem, gdzie ley cae twoje
bezpieczestwo i gdzie twoja Ja jest bezpiecznie ukryta przez to, co wytworzye. Tu znajduje si wiat
ustanowiony jako chory i wanie ten wiat postrzegaj oczy twego ciaa. Tu s dwiki, ktre to ciao syszy;
gosy, dla ktrych syszenia zostay uczynione uszy. Jednak widoki i dwiki, ktre to ciao moe postrzega,
s bez znaczenia. Ono nie moe naprawd widzie i sysze. Ono nie wie, po co jest widzenie i po co jest
syszenie. Ono moe w tak niewielkim stopniu postrzega, w jakim moe osdza, rozumie czy wiedzie.
Jego oczy s lepe, jego uszy s guche. Nie moe myle, a zatem nie moe wywoywa skutkw.
Czy Bg stworzy co, co moe chorowa? I czy moe istnie co, czego On nie stworzy? Nie pozwl,
by twe oczy spoglday na sen, a twoje uszy powiadczay iluzj. Zostay wytworzone by patrzy na wiat,
ktrego nie ma, aby sysze gosy, ktre nie wydaj dwiku. Jednak istniej inne dwiki i inne widoki,
ktre mona widzie, sysze i rozumie. Albowiem oczy i uszy s zmysami bez znaczenia 137 i to, co one
widz lub sysz, jest tylko sprawozdaniem, relacj. To nie one sysz czy widz, ale ty, ktry organizujesz i
skadasz kady wyszczerbiony kawaek, kady bezsensowny skrawek i strzp tego, co miaoby stanowi
dowd takiego widzenia i czynisz go wiadectwem tego wiata, ktrego chcesz. Nie pozwl uszom i oczom
ciaa postrzega te niezliczone fragmenty, widziane wewntrz luki, ktr wymylie i nie pozwl im
przekona tego, kto je wytworzy, e jego wyobraenia s prawdziwe.
Stwarzanie dowodzi rzeczywistoci, poniewa rzeczywisto wspdzieli t funkcj z wszelkim
stworzeniem. Ona nie jest uczyniona z maych kawakw szka, kawaka drewna, z jakiej nitki lub dwch
nitek, zoonych razem, aby potwierdzay jej prawdziwo. Rzeczywisto od tego nie zaley. Nie istnieje
luka, ktra oddziela prawd od snw i iluzji. Prawda nigdzie, ani w adnym czasie, nie pozostawia dla nich
miejsca. Bowiem ona wypenia kade miejsce i kady czas i czyni je cakowicie niepodzielnymi.
Ty, ktry wierzysz, e istnieje niewielka luka midzy tob i twoim bratem, nie widzisz, e to wanie tu
jestecie winiami, w wiecie postrzeganym jako tu istniejcy. Ten wiat, ktry widzisz, nie istnieje,
poniewa miejsce, w ktrym go postrzegasz nie jest rzeczywiste. Luka ta jest troskliwie ukryta we mgle i
powstaj tu mgliste obrazy, by j przykry niewyranymi, niepewnymi formami i zmiennymi ksztatami,
wiecznie niesolidnymi i niepewnymi. Jednak w tej luce nie ma nic. I nie ma tam budzcych respekt tajemnic,
ani ciemnych grobowcw, gdzie strasz kociotrupy. Spjrz na t ma luk, a ujrzysz niewinno i pustk
grzechu, ktre zobaczysz w sobie, gdy tylko pozbdziesz si lku przed rozpoznaniem mioci.
366
zmieniona, wwczas z atwoci poda inn drog. Nie staje po niczyjej stronie ani nie osdza drogi, ktr
podruje. Nie postrzega adnej luki poniewa nie ma w niej nienawici. Moe by uyta dla nienawici, ale
przez to nie mona jej uczyni nienawistn.
Ciao nie zna tej rzeczy, ktrej nienawidzisz i boisz si, ktrej nie cierpisz a jednak chcesz. Posyasz je
by poszukiwao oddzielenia i bycia oddzielonym. I wtedy go nienawidzisz, nie z powodu tego, czym ono
jest, ale ze wzgldu na to, do czego go uye. Wzdragasz si z powodu tego, co ono widzi i syszy,
nienawidzc jego saboci i maoci. Gardzisz tym, co ono czyni, chocia nie gardzisz swymi wasnymi
czynami. Jednak ono widzi i czyni dla ciebie. Syszy twj gos. I jest sabe i mae z powodu twego yczenia.
Wydaje si ciebie kara, ale w ten sposb zasuguje na tw nienawi, ze wzgldu na ograniczenia, jakie na
ciebie nakada. Jednak uczynie ciao symbolem ogranicze, ktrych chcesz dla swego umysu, by nim
podlega, widzia je i utrzymywa.
Ciao przedstawia sob ow luk midzy maym kawakiem umysu, ktry nazywasz wasnym i ca jego
reszt, ktra jest naprawd twoja. Nienawidzisz go, a jednak mylisz, e jest twoj jani i dlatego uwaasz,
e bez niego twoja ja byaby utracona. Takie wanie sekretne przyrzeczenie skadasz kademu bratu, ktry
chciaby kroczy w oddzieleniu. To jest tajna przysiga, ktr skadasz znowu, gdy postrzegasz, e jeste
atakowany. Nikt nie moe cierpie, jeli nie widzi siebie atakowanym i przegranym w wyniku tego ataku.
Kade przyrzeczenie zoone chorobie nie jest wyraone, ani nawet syszane w wiadomoci. Jednak jest ono
obietnic dan drugiemu, e zostaniesz przez niego zraniony i e go w odwecie zaatakujesz.
Choroba jest zoci przeniesion na ciao, ktre w ten sposb cierpi z powodu blu. Jest ona
oczywistym skutkiem tego, co zostao uczynione w tajemnicy, w zgodzie z innym sekretnym yczeniem tego
drugiego, by by z dala od ciebie, tak jak ty chciaby by z dala od niego. Jeli obaj nie zgodzicie si co do
tego, e jest to wasze yczenie, ono moe nie wywoywa skutkw. Ktokolwiek powie, Nie ma adnej luki
midzy moim umysem i twoim, dotrzyma Boej obietnicy, a nie swojej maej przysigi, by by na zawsze
wiernym mierci. I poprzez jego uzdrowienie jest uzdrowiony jego brat.
Niechaj twa ugoda z kadym bdzie oparta na tym, e stanowisz z nim jedno i nie jeste poza nim. I on
dotrzyma tego przyrzeczenia, ktre razem z nim skadasz, poniewa jest to jedyne przyrzeczenie, ktre on da
Bogu, tak jak Bg je da jemu. Bg dotrzymuje Swoich obietnic; Jego Syn dotrzymuje swoich. Stwarzajc
go, jego Ojciec naprawd powiedzia: Jeste na zawsze Moim umiowanym i Ja twoim. Bd doskonay tak
jak Ja, poniewa nigdy nie moesz by poza Mn. Jego Syn nie pamita, e wwczas odpowiedzia bd,
chocia w tej obietnicy zosta zrodzony. A jednak Bg przypomina mu o tym za kadym razem, gdy nie
wspdzieli z nim jego przyrzeczenia, aby by chorym, lecz pozwala, by jego umys zosta uzdrowiony i
zjednoczony. Jego sekretne przyrzeczenia nie maj adnej mocy wobec Woli Boga, Ktrego obietnice on
wspdzieli. A to, czym on je zastpuje, nie jest jego wol, bo zgodnie z t wol obieca on siebie Bogu.
367
lojalno jest tylko niewiernoci wobec was obu i sprawia tylko, e krcicie si w kko, by chwyta si
niepewnie skrawka somy jak toncy brzytwy138, gdy wydaje si ona zawiera w sobie jak obietnic ulgi.
Jednak kto moe budowa swj dom na somianych fundamentach139 i liczy na to, e bdzie on
schronieniem przed wiatrem? Ciao mona uczyni takim domem jak ten, poniewa brakuje mu fundamentu
opartego na prawdzie. A jednak, z powodu tego, e tak jest, moe by ono postrzegane nie jako twj dom, ale
tylko jako pomoc dana tobie, by mg osign dom, gdzie mieszka Bg.
Gdy wanie to staje si celem ciaa, jest ono uzdrowione. Nie jest wwczas uywane do tego, by
powiadcza sen o oddzieleniu i chorobie. Ani nie jest ono bezzasadnie obwiniane o to, czego nie zrobio.
Suy wwczas tylko temu, by pomc w uzdrowieniu Boego Syna i z powodu tego celu nie moe by chore.
Nie doczy do celu, ktry nie jest twoim wasnym celem, a ty postanowie, e nie bdzie chore. Wszystkie
cuda opieraj si na tym wyborze i dane s tobie natychmiast, gdy tylko zostanie on dokonany. adne formy
choroby nie s na to odporne, poniewa taki wybr nie moe by dokonany w kategoriach formy. Wybr
choroby wydaje si by wyborem formy, jednak jest on czym jednym, tak jak i wybr przeciwny. Zatem
jeste albo chory, albo zdrowy.
Ale nigdy nie jeste samotny. Ten wiat jest jedynie snem, w ktrym moesz by samotny i myle bez
oddziaywania na tych, ktrzy s od ciebie oddzieleni. Bycie samotnym musi oznacza, e jeste oddzielony,
a jeli tak jest, moesz by tylko chory. Ta choroba wydaje si dowodzi, e musisz by oddzielony. Jednak
wszystkim, czego ona dowodzi, jest tylko to, e prbowae dotrzyma obietnicy bycia wiernym
niewiernoci. Jednak niewierno jest chorob. Jest ona jak dom zbudowany na somianym fundamencie.
Dom ten, sam w sobie, wydaje si by solidny i masywny. Jednak jego solidno nie moe by oceniona w
oderwaniu od jego podstawy. Jeli on spoczywa na somie, nie ma potrzeby ryglowania drzwi, zamykania
okien, czy zakadania mocnych zasuw. Wiatr go przewrci, a deszcz rozmyje i obrci w niwecz.
Jaki jest sens poszukiwania bezpieczestwa w czym, co zostao wytworzone po to, by byo
niebezpieczne i wzbudzao strach? Dlaczego obarcza t rzecz dodatkowymi zamkami, acuchami i
cikimi kotwicami, kiedy jej sabo nie ley nie w niej samej, ale tylko w kruchoci maej luki z nicoci,
gdzie ta rzecz si znajduje? Czy moe by bezpieczne to, co spoczywa na cieniu? Czy budowaby swj dom
na podou, ktre zapadnie si pod wpywem ciaru puchowego pira?
Twj dom jest zbudowany na zdrowiu twojego brata, na jego szczciu, jego bezgrzesznoci i
wszystkim, co jego Ojciec mu obieca. adne sekretne obietnice, ktre zoye w zamian, nie wstrzsny
Fundamentami jego domu. Wiatry, ktre bd na niego wiay i deszcz, ktry bdzie na pada, nie wywoaj
adnego skutku. wiat zostanie zmyty, a jednak ten dom bdzie sta wiecznie, poniewa jego sia nie ley w
nim samym. On jest ark bezpieczestwa, opierajc si na Boej obietnicy, e Jego Syn jest w Nim
bezpieczny na zawsze. Jaka luka moe utworzy si midzy bezpieczestwem tego schronienia i jego
rdem? Z tego miejsca ciao moe by widziane takim, jakim jest, a jego warto nie wykracza poza
zakres w ktrym moe by uyte do wyzwolenia Boego Syna, by mg wej do swojego domu. I poprzez
ten wity cel jest na ma chwil uczynione domem witoci, bo wspdzieli wraz z tob Wol twojego
Ojca.
Powrt do spisu treci
138 Uyte tu sowo straw, czyli soma, wystpuje w takim kontekcie, ktry ma zwizek ze znanym powiedzeniem a drowning
man catches at a straw. Jego polski odpowiednik to toncy brzytwy si chwyta. W przeciwiestwie do chwytania si
brzytwy, chwytanie si somki byoby w polskim tumaczeniu niezrozumiae, dlatego wtrcono rwnie polski
odpowiednik.
139 W jzyku polskim symbolem podatnego na zniszczenie przez ywioy domu jest dom zbudowany na piasku, a jego
przeciwiestwem jest dom zbudowany na skale. Oczywicie, dom zbudowany na somie jest rwnie bardzo niepewny i
dlatego pozostawiono ten symbol takim, jakim jest w angielskim oryginale. W przeciwnym razie trzeba byoby godzi ze sob
som, brzytw i piasek, co byoby raczej trudne.
368
Rozdzia 29
PRZEBUDZENIE
I. Zamknicie Luki
Nie istnieje taki czas, ani miejsce, ani stan, gdzie Bg nie byby obecny. Nie ma nic, czego mona by si
ba. Nie ma sposobu, by mona byo sobie wyobrazi jak luk w Caoci, ktra jest Jego Caoci.
Kompromis w kwestii choby najmniejszej i najkrtszej luki, ktra by istniaa w Jego wiecznej mioci, jest
cakiem niemoliwy. Poniewa on by oznacza, e Jego Mio mogaby chroni jaki lad nienawici, e
Jego agodno obracaaby si czasami w atak i Jego wieczna cierpliwo czasami by Go opuszczaa. W to
wszystko ty naprawd wierzysz, gdy postrzegasz luk midzy twoim bratem i tob. Jak mgby zatem Mu
ufa? Poniewa On musi by zwodniczy w Swej Mioci. Bd zatem nieufny; nie pozwl Mu zbytnio
zbliy si do ciebie i pozostaw luk midzy tob i Jego Mioci, poprzez ktr moesz uciec w razie
potrzeby.
Wanie tutaj strach przed Bogiem jest najwyraniej widziany. Albowiem mio jest zdradliwa dla tych,
ktrzy si boj, gdy strach i nienawi s nierozdzielne. Kady, kto nienawidzi, obawia si mioci i zatem
musi ba si Boga. Jest pewne, e nie wie on co znaczy mio. On si boi mioci, kocha nienawi i myli
w ten sposb, e mio jest przeraajca, a nienawi jest mioci. To jest efekt wywoany przez t ma
luk w tych, ktrzy j ceni, przywizuj do niej wag i myl, e jest ona ich zbawieniem i ich nadziej.
Lk przed Bogiem! Najwiksza przeszkoda, przez ktr pokj musi si przedosta, jeszcze nie znikna.
Reszta naley ju do przeszoci, ale ta jedna przeszkoda wci pozostaje i zagradza twoj ciek,
sprawiajc, e droga do wiata wydaje si ciemna i przeraajca, niebezpieczna i ponura. Zadecydowae, e
twj brat jest twym wrogiem. Moe czasami przyjacielem, zapewniajcym ci jakie indywidualne korzyci,
ktre czyni t przyja moliw przez ma chwil. Ale nie bez postrzegania luki midzy tob i nim,
utrzymywanej po to, by nie obrci si przeciw tobie jako wrg. Jeli nawet pozwolisz mu zbliy si do
siebie, to zaraz odskakujesz do tyu; jeli ty zbliasz si do niego, on natychmiast si cofa. Ostrona przyja,
starannie ograniczona w swym zasigu i wielkoci, staa si traktatem, ktry z nim zaware. Tak wic ty i
twj brat wspdzielilicie tylko poowiczne porozumienie, na mocy ktrego klauzula o oddzieleniu staa si
punktem, ktry obaj zgodzilicie utrzymywa nienaruszonym. A jego naruszenie zostao uznane za
niedozwolone pogwacenie traktatu.
Ta luka midzy tob i twym bratem nie jest przestrzeni midzy dwoma oddzielnymi ciaami. I ona
tylko wydaje si dzieli wasze umysy. Jest symbolem zoonej sobie obietnicy, abycie si spotykali wtedy
kiedy chcecie, a nastpnie rozdzielali do czasu, a ty i on postanowicie spotka si znowu. I wtedy wasze
ciaa wydaj si kontaktowa i w ten sposb oznacza miejsce spotkania, by si poczy. Ale zawsze,
zarwno dla ciebie jak i dla niego, jest zawsze moliwe, bycie podali swoimi wasnymi, oddzielnymi
drogami. Pod warunkiem, e prawo do separacji bdzie zachowane, tak ty jak i on bdziecie si godzili, by
si spotka od czasu do czasu i trzyma si z dala od siebie w przerwach midzy tymi spotkaniami, ktre
niewtpliwie chroni ci przed zoeniem ofiary z mioci. Twoje ciao ocala ci, poniewa ucieka od
cakowitego powicenia i daje ci czas na ponowne zbudowanie swojej oddzielnej jani, ktra, jak naprawd
wierzysz, pomniejsza si, gdy tylko ty i twj brat si spotykacie.
Ciao nie mogoby oddziela twego umysu od umysu twego brata, jeli nie chciaby, by byo ono
powodem oddzielenia i oddalenia postrzeganego midzy tob i nim. Zatem obdarzasz go moc, ktra nie ley
w nim samym. I na tym polega jego moc nad tob. Albowiem teraz mylisz, e to ono okrela, kiedy twj
brat i ty si spotykacie i ogranicza tw zdolno do wsplnoty duchowej, do komunii z umysem twego brata.
I teraz mwi ono tobie gdzie i i jak tam doj, czego si moesz podejmowa i co dla ciebie jest
wykonalne, a czego si podj nie moesz, bo nie potrafisz. Ono dyktuje, co ze wzgldu na swoje zdrowie
moe tolerowa, a co go mczy i czyni je chorym. I jego wrodzona sabo ustanawia ograniczenia, w
ramach ktrych moesz dziaa i utrzymuje twj cel sabym i ograniczonym.
Ciao si do tego wszystkiego przystosuje, jeli bdziesz chcia, aby tak byo. Ono pozwoli tylko na
ograniczone sabostki w mioci, pomidzy ktrymi wystpuj przerwy na nienawi. I bdzie wydawa
rozkazy, kiedy kocha, a kiedy jest bezpieczniej trz si ze strachu. I bdzie chorowa, poniewa nie
369
wiesz co znaczy mio. Tak wic musisz niewaciwie postpowa w kadej sytuacji i wobec kadego, kogo
spotkasz, widzc w nich cel, ktry nie jest twym wasnym celem.
To nie mio prosi o ofiar. To strach da ofiary z mioci, poniewa w obecnoci mioci strach nie
moe przebywa. Aby utrzyma nienawi, trzeba si ba mioci; i dlatego tylko czasami moe by ona
obecna, a czasami nie. Zatem mio jest postrzegana jako zdradziecka, poniewa wydaje si by czym
niepewnym, przychodzc, odchodzc i nie oferujc niczego pewnego i stabilnego. Nie zdajesz sobie sprawy
z tego, jak ograniczona i saba jest twoja wierno i jak czsto dae od tej mioci by odesza i zostawia
ciebie samego w spokoju.
Twoje ciao, ktre nie jest winne podjtych przez ciebie celw, jest twym usprawiedliwieniem dla wielu
celw, ktre realizujesz, zmuszajc ciao do ich utrzymywania. Nie obawiasz si jego saboci, ale tego, e to
ciao nie jest ani silne, ani sabe140. Czy chciaby wiedzie, e nic nie stoi midzy tob a twoim bratem? Czy
chciaby wiedzie, e nie ma luki, za ktr moesz si schowa? Ci, ktrzy dowiaduj si, e ich zbawca nie
jest ju ich wrogiem, doznaj szoku. U tych, ktrzy ucz si, e ciao nie jest prawdziwe, narasta ostrono.
A przesanie, e Bg jest Mioci, przenika pozorny strach.
Jednak, gdy luka znika, pojawia si wieczny pokj. Jest on wszystkim, co si wtedy wydarza. Niczym
wicej, ani niczym mniej. Gdyby nie lk przed Bogiem, to c innego mogoby ciebie nakania do
porzucenia Go? Jakie zabawki czy wiecideka w tej luce mogyby suy powstrzymywaniu ciebie przed
Jego Mioci? Czy pozwoliby ciau odpowiedzie nie na wezwanie Nieba, gdyby nie obawia si tego,
e gdy odnajdziesz Boga, to utracisz sw ja? Jednak, czy mona ja utraci, odnajdujc j?
370
powitae. A jednak jego dary przybyy wraz z nim. On zoy je u twoich stp i prosi ci teraz, by na nie
spojrza i wzi je na wasno. Potrzebuje twojej pomocy w rozdaniu ich wszystkim, ktrzy id osobno,
wierzc, e s oddzieleni i samotni. Bd uzdrowieni, gdy przyjmiesz swe dary, poniewa twj Go bdzie
wita kadego, ktrego stopy dotkn witej ziemi, na ktrej ty stoisz i gdzie Jego dary dla nich s zoone.
Nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak wiele moesz teraz dawa, dziki temu wszystkiemu, co
otrzymae. Jednak Ten, Ktry wszed, czeka jedynie na twoje przybycie tam, gdzie Go zaprosie. Nie ma
innego miejsca, gdzie moe On znale Swego gospodarza, ani gdzie Jego gospodarz moe si z Nim
spotka. I w adnym innym miejscu nie mona otrzyma Jego darw pokoju i radoci i wszelkiego szczcia,
ktre przynosi Jego Obecno. Albowiem one s tam, gdzie jest Ten, Ktry przynis je z sob, by mogy by
twoimi. Nie moesz widzie swego Gocia, ale moesz zobaczy dary, ktre On przynis. I gdy spojrzysz
na nie, uwierzysz w Jego Obecno. Bo to, co teraz moesz czyni, nie mogoby by czynione bez mioci i
aski, jak Jego Obecno przynosi.
Taka jest obietnica yjcego Boga: aby Jego Syn mia ycie i kada yjca istota bya jego czci i aby
nic innego nie miao ycia. To, czemu ty dae ycie, nie jest ywe i symbolizuje tylko twoje yczenie, by
by ywym poza yciem, ywym w mierci, ze mierci postrzegan jako ycie i yciem jako mierci. Jest
tu pomyka za pomyk, poniewa wanie na pomyce zosta oparty ten wiat i nie istnieje nic innego, na
czym by si opiera. Jego podstawa nie zmienia si, chocia wydaje si podlega cigym zmianom. Jednak
c jest tam, oprcz pomyki, co naprawd ma jakie znaczenie? Stabilno dla tych, ktrzy s w bdzie, jest
bez znaczenia, a przesunicia i zmiany staj si prawem, w oparciu o ktre orzekaj oni o swoim yciu.
Ciao si nie zmienia. Reprezentuje ono wikszy sen, w ktrym zmiana jest moliwa. Zmienia, to
znaczy osiga stan niepodobny do tego, w ktrym co znajdowao si poprzednio. Nie ma zmiany w
niemiertelnoci i Niebo jej nie zna. Jednak tu, na ziemi, zmiana ma podwjny cel, gdy moe naucza
przeciwnych rzeczy. A one wiadcz o nauczycielu, ktry ich naucza. Ciao moe wydawa si zmienia z
upywem czasu, z powodu choroby lub nawet w zdrowiu, wraz z wszelkimi wydarzeniami, ktre zdaj si je
zmienia. Jednak oznacza to jedynie to, e umys pozostaje niezmienny w swym przekonaniu na temat tego,
co jest celem ciaa.
Choroba jest daniem, by ciao stao si rzecz, ktr nie jest. Jego nico jest gwarancj, e ono nie
moe by chore. W twoim daniu, by byo ono czym wicej ni nicoci, tkwi idea choroby. Poniewa
choroba prosi, by Bg by czym mniejszym, ni On jest naprawd. Co wtedy staje si z tob, gdy to
wanie ciebie prosi si o ofiar? Albowiem Jemu powiedziano, e Jego cz ju duej do Niego nie naley.
Musi On zoy w ofierze twoj ja i w tej Jego ofierze jeste uczyniony kim wikszym, a On jest
umniejszony poprzez utrat ciebie. A to, co od Niego odeszo, staje si twoim bokiem, chronicym ci przez
byciem czci Jego.
Ciao, ktre jest proszone aby by bokiem, bdzie atakowane, gdy nie zostaa rozpoznana jego nico.
I w ten sposb wydaje si by rzecz, ktra ma wasn moc. Jako co (co nie jest nicoci), mona je
postrzega i myle, e ono czuje i dziaa i trzyma ci w swym uchwycie jako swego winia. I moe mu si
nie uda by tym, czym dae, by byo. A ty bdziesz go nienawidzi za jego mao, nie zwaajc na to, e
ta jego poraka nie ley w tym, i ono nie jest tym, czym powinno by, ale tylko w twej nieumiejtnoci
dostrzeenia, e jest ono niczym. Jednak jego nico jest twoim zbawieniem, przed ktrym chciaby uciec.
Jako co, ciao jest proszone by by Boym wrogiem, zastpujc maoci, ograniczeniem i rozpacz
to, czym On jest. To wanie Jego strat witujesz, gdy widzisz ciao jako rzecz, ktr kochasz, lub
spogldasz na to ciao jako na co, czego nienawidzisz. Albowiem, jeli On jest sum wszystkiego, wwczas
to, co nie jest Nim, nie istnieje i Jego cakowito oznacza nico tego, co Nim nie jest. Twj zbawiciel nie
umar, ani nie mieszka w tym, co byo zbudowane jako witynia mierci. On yje w Bogu i wanie to czyni
go twym zbawicielem, i tylko to. Nico jego ciaa uwalnia twoje ciao od choroby i od mierci. Gdy to, co
jest twoje, nie moe by niczym wicej ani niczym mniej ni to, co jest jego.
371
Dopki czego nie da, nie bdzie wiedzia, e to ma, poniewa dawanie jest dowodem posiadania. Tylko ci,
ktrzy myl, e Bg jest umniejszony dziki ich sile, mog nie zrozumie, e tak musi by. Albowiem kto
mgby dawa, jeli nie ten, kto ma i kto mgby straci na dawaniu czego, co poprzez dawanie musi by
zwikszone?
Czy mylisz, e Ojciec straci Siebie, kiedy stworzy ciebie? Czy uczyni si sabym, bo wspdzieli
Sw Mio? Czy sta si niekompletnym przez twoj doskonao? Czy te ty jeste dowodem na to, e jest
On doskonay i kompletny? Nie odmawiaj Mu Jego wiadka w nie, ktry Jego Syn woli od swej
rzeczywistoci. On musi by zbawicielem od tego snu, ktry sam wytworzy, aby si od niego uwolni. Musi
on ujrze kogo innego nie jako ciao, lecz jako kogo, kto jest jednym z nim, bez dzielcego ich muru, ktry
ten wiat zbudowa po to, by trzyma z dala od siebie wszystkich, ktrzy nie wiedz, e yj.
Jednak wewntrz tego snu o ciaach i o mierci jest jeden prawdziwy temat; nie wikszy moe ni jaka
maa iskierka, miejsce wiata stworzone w ciemnoci, gdzie Bg wci janieje. Sam nie moesz si
przebudzi. Jednak moesz pozwoli, by ci obudzono. Moesz nie zwaa na sny swego brata. Moesz w
sposb tak doskonay przebaczy mu jego iluzje, e staje si on twoim zbawicielem od twoich snw. I gdy
widzisz go lnicego w tym miejscu wiata pord ciemnoci, gdzie przebywa Bg, zobaczysz, e Sam Bg
jest tam, gdzie jest jego ciao. W obecnoci tego wiata ciao znika, tak jak wielkie cienie musz zawsze
ustpi przed wiatem. Ta ciemno nie moe postanowi, e pozostanie. Przybycie wiata oznacza, e ona
znikna. Zobaczysz wwczas swego brata w chwale i zrozumiesz, e naprawd wypenia on luk tak dugo
postrzegan jako utrzymujc was z dala od siebie. Tam, w tym miejscu, wiadek Boga ustanowi agodn
drog yczliwoci dla Boego Syna. Temu, ktremu przebaczasz, jest dana moc przebaczenia tobie twych
iluzji. Poprzez twj dar wolnoci jest on tobie dany.
Zrb miejsce dla mioci, ktrej nie stworzye, ale ktr moesz rozprzestrzenia. Na ziemi oznacza to
przebaczenie twemu bratu, aby ciemno moga opuci twj umys. Gdy wiato przybywa do niego poprzez
twe przebaczenie, on nie zapomni swego zbawiciela i nie pozostawi go bez zbawienia. Albowiem to wanie
na twoim obliczu widzia on wiato, ktre chciaby mie obok siebie, gdy wdruje poprzez ciemno do
wiecznego wiata.
Jake wity jeste ty, jeli Syn Boga moe by twym zbawicielem pord snw o rozpaczy i
nieszczciu. Spjrz, jak niecierpliwie on przybywa, ochoczo wychodzi spoza wielkich cieni, ktre go
ukryway i promieniuje na ciebie wiatem z wdzicznoci i mioci. Jest on sob, ale bdc sob, nie jest
samotny. I tak, jak jego Ojciec nie utraci adnej jego czci stwarzajc ciebie, tak te wiato w nim staje si
wci janiejsze, poniewa to ty dae mu wiato, by wybawi go od ciemnoci. I teraz wiato w tobie musi
wieci tak jasno jak w nim. To jest ta iskra, ktra wieci wewntrz snu, by ty mg pomc mu przebudzi
si i by pewnym, e jego budzce si oczy spoczn na tobie. I w jego radosnym zbawieniu ty jeste
zbawiony.
372
postrzegasz t funkcj. To niewypenienie funkcji moe dotyczy ciebie lub kogo innego, ale gdy tylko jest
spostrzeone, nastpuje atak. Depresja lub atak musz by tematem kadego snu, poniewa sny s
wytworzone ze strachu. Mae przebranie z przyjemnoci i radoci, w ktre mog one by owinite, tylko
odrobin przysania cik bry z lku, ktra jest ich rdzeniem, ich sednem. I wanie to sedno cud
postrzega, a nie opakowanie, ktrym jest ono otoczone.
Kiedy jeste zagniewany, czy nie jest tak dlatego, e kto nie wypeni funkcji, ktr mu przydzielie? I
czy nie staje si to powodem tego, e twj atak jest usprawiedliwiony? Sny, ktre mylisz, e lubisz, s to
takie sny, w ktrych funkcje, ktre przydzielie, zostay wypenione, a potrzeby, ktre sobie przypisae
zostay zaspokojone. Jednak nie ma adnego znaczenia, czy s one wypeniane, czy tylko podane. To
wanie z myli, e one istniej, narasta lk. Sny nie s podane bardziej czy mniej. One s albo podane,
albo nie. I kady z nich reprezentuje tylko jak funkcj, ktr mu przypisae, jaki cel, ktry powinien by
reprezentowany przez jakie wydarzenie, jakie ciao czy jak rzecz i powinien by dla ciebie osignity.
Jeli ten cel si powiedzie, wwczas ten sen si tobie podoba. Jeli nie zostanie osignity, ten sen staje si
smutny. Ale czy si on powiedzie, czy zawiedzie, nie jest on jego rdzeniem, ale tylko cienkim przykryciem.
Jak szczliwe byyby twoje sny, gdyby nie by tym, ktry przypisuje waciw rol kadej postaci,
ktr twj sen zawiera. Nikt nie moe zawie, lecz zawie moe tylko twj pogld na jego temat i nie ma
innej zdrady, jak tylko ta. Rdze snw, ktre daje Duch wity, nigdy nie zawiera strachu. Ich powoki mog
wydawa si niezmienione, ale to, co one znacz, zmienio si, gdy przykrywaj teraz co innego.
Spostrzeenia s zdeterminowane poprzez ich cel, w tym znaczeniu, e wydaj si by tym, do czego su.
Cienista posta, ktra atakuje, staje si bratem dajcym tobie okazj do udzielenia pomocy, jeli to staje si
funkcj snu. I sny o smutku s w ten sposb przemienione w sny o radoci.
Po co jest twj brat? Nie wiesz tego, poniewa twoja funkcja nie jest dla ciebie jasna. Nie przypisuj mu
roli, ktra zgodnie z twoimi wyobraeniami przyniosaby ci szczcie. I nie prbuj go rani, kiedy doznaje on
poraki w odgrywaniu roli, ktr mu przypisae w tym, co miao by w tym nie twoim yciem. Prosi on o
pomoc w kadym nie, ktry ni, a ty moesz mu pomc, jeli postrzegasz funkcj tego snu tak, jak
postrzega t funkcj Ten, Ktry moe wykorzystywa wszystkie sny jako rodki suce wypenianiu tej
funkcji, ktra zostaa Mu dana. Poniewa kocha On nicego, a nie sen, kady sen staje si propozycj
mioci. Albowiem w centrum tego snu jest Jego Mio dla ciebie, ktra rozwietla mioci kad form,
jak w sen przybiera.
373
czci Boej peni, ktra ciebie stworzya.
Ojciec nie prosi ci o aden dar, a jedynie o to, by zobaczy we wszystkim stworzeniu tylko janiejc
chwa Jego daru dla ciebie. Ujrzyj Jego Syna, Jego doskonay dar, w ktrym jego Ojciec wiecznie janieje i
ktremu dane jest na wasno wszelkie stworzenie. Poniewa on je ma, jest ono dane rwnie tobie, a tam
gdzie ono si w nim znajduje, ujrzyj swj pokj. Ta cisza, ktra ciebie otacza, mieszka w nim i z tej ciszy
przybywaj szczliwe sny, w ktrych wasze rce s zczone w niewinnoci. Nie ma tam rk, ktre chwytaj
si w snach o blu. Nie trzymaj te mieczy, poniewa nie utrzymuj ju adnej daremnej iluzji tego wiata. I
bdc puste, przyjmuj w zamian do brata, w ktrej ley penia.
Gdyby tylko zna chwalebny cel, ktry ley poza przebaczeniem, nie zatrzymywaby adnej myli
dotknitej przez zo, nawet, gdyby to dotknicie wydawaoby si bardzo lekkie. Poniewa rozumiaby, jak
wielka jest cena utrzymywania tego, co nie byo dane przez Boga, w umysach, ktre mog uywa doni do
bogosawiestwa i i prowadzi Boego Syna do domu jego Ojca. Czy nie chciaby by przyjacielem tego,
kto zosta stworzony przez swego Ojca jako Jego dom? Jeli Bg uwaa, e jest on wart Jego Samego, to czy
atakowaby go rkami zbrukanymi nienawici? Kto chciaby pooy zakrwawione rce na samym Niebie,
majc przy tym nadziej na odnalezienie w nim pokoju? Twj brat myli, e trzyma za rk mier. Nie
wierz mu. Ale naucz si zamiast tego, jak bogosawiony jeste ty, ktry moesz go uwolni, tylko poprzez
ofiarowanie mu swej rki.
Jest tobie dany pewien sen, w ktrym on jest twym zbawc, a nie znienawidzonym wrogiem. Jest dany
tobie pewien sen, w ktrym przebaczye mu wszystkie jego sny o mierci. Dlaczego wydaje si tak trudne
wspdzielenie tego snu? Albowiem jeli Duch wity nie nada mu jego (waciwej) funkcji, to bdzie on
nadal funkcjonowa w subie mierci, poniewa zosta wytworzony dla nienawici. Kada forma, jak on
przybiera, w jaki sposb wzywa mier. I ci, ktrzy su panu mierci, przybyli do oddzielonego wiata by
go wielbi i odda mu cze, kady ze sw ma wczni i zardzewiaym mieczem, aby dotrzyma swej
pradawnej obietnicy, by umrze.
Taki jest zatem rdze lku w kadym nie, ktry by niedopuszczony do uycia przez Tego, Ktry
przypisuje snom zupenie inn funkcj. Kiedy sny s wspdzielone, wwczas trac sw funkcj atakowania i
oddzielania, nawet jeli byy wytworzone po to, po co kady sen jest wytworzony. Jednak nic w tym wiecie
snw nie pozostaje bez nadziei na zmian i polepszenie, gdy tu nie ma rzeczy niezmiennych. Naprawd
cieszmy si z tego, e tak jest i nie poszukujmy wiecznoci w tym wiecie. Przebaczajce sny s rodkami,
by wykroczy poza nienie o wiecie na zewntrz siebie. I prowadz one ostatecznie poza wszelkie sny, do
pokoju wiecznego ycia.
374
i wiecznym. Moesz wyznaczy sobie cel, ktry nie jest twoim celem, ale nie moesz usun mocy, ktra
pozwala zmieni twj umys i zobaczy tam inny cel.
Zmiana jest najwikszym darem, ktry Bg da wszystkiemu, co chciaby uczyni wiecznym, by
zagwarantowa, e tylko Niebo nie mogoby umrze. Nie zostae zrodzony by umrze. Nie moesz tego
zmieni, poniewa twoja funkcja zostaa wyznaczona przez Boga. Wszystkie inne rzeczy, z wyjtkiem tej
jednej, s ustanowione w czasie i zmieniaj sie, aby czas mg by zachowany. Przebaczenie nie ma na celu
utrzymywania czasu, ale jego zakoczenie, kiedy staje si bezuyteczny. Jego cel si wypeni i on znika. I
tam, gdzie kiedy wydawa si rzdzi, jest teraz przywrcona funkcja, ktr Bg ustanowi dla Swego Syna
w penej wiadomoci. Czas nie moe ustanowi koca dla jej wypenienia ani dla jej niezmiennoci. mierci
nie ma, poniewa yjcy wspdziel funkcj, ktr ich Stwrca im da. Funkcj ycia nie moe by mier.
Musi by ni rozprzestrzenianie ycia, by byo ono jednoci na wieki wiekw, bez koca.
Ten wiat bdzie krpowa twoje stopy, wiza rce i zabije twoje ciao tylko wtedy, gdy mylisz, e by
wytworzony po to, aby ukrzyowa Boego Syna. Albowiem jeli nawet by on snem o mierci, nie musisz
mu pozwala na to, by to tobie przedstawia. Pozwl, aby tylko to zostao zmienione, bowiem nic innego
oprcz tego w tym wiecie nie musi by zmieniane. Gdy tylko to definiuje cel twego widzenia.
Jak pikny jest wiat, ktrego celem jest przebaczenie Syna Boga! Jak wolny jest on od strachu, jak
przepeniony bogosawiestwem i szczciem! Jak radosne jest zamieszkanie przez czas pewien w takim
piknym miejscu! Nie mona zapomnie, e w takim wiecie jest to krtka chwila, dopki nie przybdzie
bezczasowo, by zaj miejsce czasu.
375
ycia, ktra w swym braku ycia jest naprawd mierci i e boek ten jest wymylony jako prawdziwy, z
nadan mu yjc form. Jednak kady taki boek musi w kocu zawie, skruszy si i ulec rozkadowi,
poniewa forma mierci nie moe by yciem i to, co stanowi ofiar, nie moe by caoci.
Wszystkie boki tego wiata byy wytworzone po to, by nie dopuci do poznania przez ciebie prawdy i
by zachowa wierno wobec mrzonki, jak jest twj sen o tym, e musisz znale to, co jest na zewntrz
ciebie, by by kompletnym i szczliwym. Daremne jest czczenie bokw w nadziei na pokj. Bg
zamieszkuje wewntrz, a twoje spenienie jest w Nim. aden boek nie moe zaj Jego miejsca. Nie
spogldaj na boki. Nie szukaj na zewntrz siebie.
Zapomnijmy o celu tego wiata, ktry nadaa mu przeszo. Albowiem w przeciwnym razie przyszo
bdzie podobna do przeszoci i bdzie tylko seri przygnbiajcych snw, w ktrych wszystkie boki ci
zawiod, jeden po drugim i bdziesz widzia wtedy wszdzie tylko mier i rozczarowanie.
Aby to wszystko zmieni i otworzy drog nadziei i uwolnienia od tego, co wydawao si by
niekoczcym si krgiem rozpaczy, musisz tylko uzna, e nie znasz celu tego wiata. Przypisujesz mu
cele, ktrych on nie posiada i w ten sposb decydujesz, po co ten wiat istnieje. Prbujesz widzie w nim
miejsce dla bokw odnajdowanych na zewntrz ciebie, ktre maj jednak moc uczynienia kompletnym to,
co jest wewntrz, poprzez rozdzielenie tego, czym jeste, na dwie czci. Wybierasz swoje sny, poniewa s
one tym, czego sobie yczysz, chocia s one postrzegane tak, jak gdyby byy tobie dane. Twoje boki czyni
to, co chciaby by czyniy i maj tak moc, jak im przypiszesz. I gonisz za nimi na prno w tych snach,
poniewa chcesz posi ich moc na wasno.
Jednak gdzie s sny, jak nie w picym umyle? I czy moe jaki sen z powodzeniem uczyni
prawdziwym obraz, ktrego projekcji na zewntrz siebie ten umys dokonuje? Oszczd czasu, mj bracie;
naucz si, do czego suy czas. I spiesz by zakoczy panowanie bokw na tym wiecie, ktry zosta
uczyniony smutnym i chorym poprzez widzenie na nim tych bokw. Twj wity umys jest otarzem Boga,
a tam, gdzie On jest, nie mog przebywa adne boki. Lk przed Bogiem jest tylko lkiem przed utrat
bokw. Nie jest to lk przed utrat twej rzeczywistoci. Ale ty uczynie sw rzeczywistoci boka, ktrego
musisz chroni przed wiatem prawdy. I cay ten wiat staje si rodkiem, dziki ktremu ten boek moe
by zachowany. W ten sposb zbawienie wydaje si zagraa yciu i oferowa mier.
Tak nie jest. Zbawienie zmierza do udowodnienia, e mierci nie ma i tylko ycie istnieje. Ofiara ze
mierci nie jest adn strat. Boek nie moe zaj miejsca Boga. Pozwl Mu przypomnie tobie o Swej
Mioci do ciebie i nie zdaj do zaguszania Jego Gosu pieniami gbokiej rozpaczy, skierowanymi do
swoich bokw. Nie szukaj swej nadziei na zewntrz swego Ojca. Albowiem nadzieja na szczcie nie jest
rozpacz.
VIII. Antychryst
Czym jest boek? Czy mylisz, e wiesz? Albowiem boki jako takie nie s rozpoznawane i nigdy nie s
postrzegane takimi, jakimi naprawd s. Jest to jedyna moc, jak maj. Ich cel jest niejasny, przysonity i
dlatego s zarwno powodem do lku jak i przedmiotem czci, gdy nie wiesz po co s i dlaczego zostay
wytworzone. Boek jest wyobraeniem twojego brata, ktre chciaby ceni bardziej ni to, czym on jest.
Boki s wytworzone tak, e mog by zastpione, niezalenie od ich formy. I dlatego nigdy nie s
postrzegane ani rozpoznawane. Moe to by jakie ciao lub rzecz, miejsce, sytuacja lub okolicznoci,
przedmiot posiadany lub podany, prawo dane lub ju istniejce wszystko to jest tym samym.
Niech ich formy ciebie nie zwiod. Boki s tylko substytutami twej rzeczywistoci. Wierzysz, e pod
penym wzgldem dopeni one twoj ma ja, by zapewni ci bezpieczestwo, w wiecie postrzeganym
jako niebezpieczny, z siami zgromadzonymi przeciwko twemu zaufaniu i pokojowi umysu. Maj one moc
uzupeniania twoich brakw i nadawania wartoci, ktrych nie posiadasz. Kadego, ktry wierzy w boki,
uczyniy one niewolnikiem maoci i straty. I wtedy musi on szuka poza swoj ma jani siy, by podnie
sw gow i stan poza wszelk ndz, ktr odzwierciedla ten wiat. Taka jest kara za poszukiwanie poza
wasnym wntrzem pewnoci i cichego spokoju, ktry uwalnia ci od tego wiata i pozwala ci stan z dala
od niego w ciszy i pokoju.
Boek jest faszywym wraeniem, lub faszyw wiar, jak form antychrysta, ktry stanowi luk
midzy Chrystusem, a tym, co widzisz. Boek jest yczeniem uczynionym w okrelonej, namacalnej formie i
w ten sposb widzianym na zewntrz umysu. Jednak jest on wci myl i nie moe opuci umysu, ktry
376
jest jego rdem. Jego forma nie jest te oddzielona od idei, ktr przedstawia. Wszystkie formy antychrysta
sprzeciwiaj si Chrystusowi. I opadaj przed jego obliczem jak ciemna zasona, ktra wydaje si odgradza
ciebie od Niego, samotnego i przebywajcego w ciemnoci. Jednak jest tam wiato. Chmura nie gasi soca.
W nie wikszym stopniu jaka zasona moe wygna to, co wydaje si oddziela, czy przyciemni wiato,
ktre zasania.
Ten wiat bokw jest zason zacignit na oblicze Chrystusa, poniewa jej celem jest oddziela
twego brata od ciebie. Jest to ciemny i przeraajcy cel, ktry jednak stanowi myl nie majc jakiejkolwiek
mocy zmiany nawet jednego dba trawy, z czego yjcego w znak mierci. Myl ta nigdzie nie ma formy,
gdy jej rdo przebywa w twym umyle, w tym miejscu, gdzie Bg nie przebywa. Gdzie jest to miejsce, w
ktrym to, co jest wszdzie, zostao z niego wykluczone i trzymane w oddzieleniu? Jaka rka mogaby
zosta uniesiona, by blokowa Bogu drog? Czyj gos mgby da, by On nie tam wszed? Wicej-niwszystko nie jest czym, co uczynioby ci przeraonym i drcym ze strachu. Wrg Chrystusa nie istnieje.
Nie moe on przybra formy, w ktrej kiedykolwiek bdzie prawdziwy.
Czym jest boek? Niczym! Zanim bdzie si wydawa oywiony i posiadajcy moc, ktra moe by
przeraajca, trzeba najpierw w niego uwierzy. Jego ycie i jego moc s tylko darem tego, ktry w niego
wierzy, a cud tylko przywraca to, co ma ycie i moc wart daru Niebios i wiecznego pokoju. Cud nie
przywraca prawdy, bo przecie zasona, ktra przykrya wiato, nie zgasia tego wiata. On tylko podnosi
zason i pozwala prawdzie wieci bez przeszkd, takiej, jak ona jest. Ona nie potrzebuje wiary by by,
poniewa zostaa stworzona; zatem jest.
Boek jest ustanowiony przez wiar i gdy ta wiara ustaje, boek umiera. To wanie jest antychryst;
taka dziwna idea, e istnieje moc poza wszechmoc, miejsce poza nieskoczonoci, czas wykraczajcy poza
wieczno. Tutaj ten wiat bokw zosta ustanowiony poprzez ide, e ta moc, miejsce i czas przybieraj
form i ksztat tego wiata, gdzie wydarzyo si niemoliwe. Tutaj to, co niemiertelne, przybywa by umrze,
wszechogarniajce przybywa by cierpie z powodu straty, a bezczasowe jest uczynione niewolnikiem czasu.
Tutaj to, co niezmienne, zmienia si, a pokj Boga, dany na zawsze wszystkiemu, co yje, ustpuje przed
chaosem. I Syn Boga, tak doskonay, bezgrzeszny i kochajcy jak jego Ojciec, przybywa tu na krtko, by
nienawidzi, dowiadcza blu i w kocu umrze.
Gdzie jest boek? Nigdzie! Czy moe by jaka luka w tym, co nieskoczone, miejsce, gdzie czas moe
przerwa wieczno? Nie istnieje miejsce ciemnoci ustanowione tam, gdzie wszystko jest wiatem, nie
istnieje ponura wnka oddzielona od tego co nieskoczone, albowiem nie istnieje miejsce, gdzie mogaby
by. Boka nie ma tam, gdzie Bg ustanowi wszystkie rzeczy na zawsze i nie zostawi miejsca dla bytu
czegokolwiek innego, co by nie byo zgodne z Jego Wol. Boek musi by niczym i nigdzie, podczas gdy
Bg jest wszystkim i wszdzie.
Co jest zatem celem boka? Po co on w ogle istnieje? Jest to jedyne pytanie, na ktre istnieje wiele
odpowiedzi, a kada zaley od tego, komu to pytanie zadano. Ten wiat wierzy w boki. Nikt nie przybywa
do tego wiata, kto ich nie czci i wci nie prbuje szuka takiego, ktry mgby mu zaoferowa dar, ktrego
rzeczywisto nie zawiera. Kady czciciel bokw ywi nadziej, e jego szczeglne bstwa dadz mu
wicej, ni posiadaj inni ludzie. Czego zawsze musi dosta wicej. Nie ma naprawd znaczenia, czego
musi by wicej; wicej pikna, wicej inteligencji, wicej bogactwa, a nawet wicej nieszczcia i wicej
blu. Boek jest po to, by byo wicej czego. I gdy on zawodzi, wwczas inny zajmuje jego miejsce,
przynoszc nadziej otrzymania wicej czego innego. Nie daj si oszuka przez formy, jakie to co
przyjmuje. Boek jest rodkiem by dosta wicej. I wanie to sprzeciwia si Boej Woli.
Bg nie ma wielu Synw, ale tylko Jednego. Kto wic moe mie wicej, a kto mgby dosta mniej? W
Niebie Syn Boy tylko by si mia z tego, e boki mogyby zakca jego spokj. To wanie przez niego
przemawia Duch wity i mwi ci, e boki nie maj tu adnego celu. Albowiem nie moesz mie wicej ni
Niebo. Jeeli Niebo jest wewntrz, to dlaczego miaby szuka bokw, ktre chciayby umniejszy Niebo i
da tobie wicej ni Bg obdarzy twego brata i ciebie, jako stanowicych w Nim jedno? Bg da ci
wszystko co istnieje. I bd pewny, e nie moge tego utraci, albowiem on naprawd da take to samo
wszystkiemu co yje. I w ten sposb wszystko co yje jest czci ciebie, tak jak i Jego. aden boek nie
moe ustanowi ci czym wikszym ni Bg. Ale nigdy nie zadowolisz si byciem czym mniejszym.
377
378
Sny o przebaczeniu maj niewielk potrzeb trwania. Nie s one uczynione po to, by oddziela umys
od tego, co myli. Nie zmierzaj do udowodnienia, e ten sen jest niony przez kogo innego. I w tych snach
syszana jest melodia, ktr kady pamita, chocia nie sysza jej od chwili, gdy zacz si czas. Kiedy ju
przebaczenie staje si cakowite, przynosi bezczasowo tak blisko, e mona usysze pie Nieba, nie za
pomoc uszu, lecz poprzez wito, ktra nigdy nie opucia otarza znajdujcego si gboko wewntrz
Syna Boga. I kiedy sucha on znowu tej pieni, wie e nigdy nie przesta jej sucha. I gdzie jest czas, gdy
sny o osdzaniu zostay odoone?
Kiedykolwiek odczuwasz strach w jakiejkolwiek postaci a jeste przeraony gdy nie odczuwasz
gbokiego zadowolenia, pewnoci pomocy, spokojnego zapewnienia, e Niebo idzie wraz z tob bd
pewien, e wytworzye sobie boka i jeste przekonany, e on ciebie zdradzi. Poniewa pod tw nadziej, e
on ci zbawi, kryje si wina i bl zdrady samego siebie, a take niepewno, tak gboka i przejmujca, e
sen w nie moe zupenie ukry poczucia, i jeste zgubiony. Zdrada samego siebie musi przynosi lk,
poniewa lk jest osdem, prowadzcym nieuchronnie do szalonych poszukiwa bokw i do mierci.
Sny przebaczenia przypominaj ci, e jeste bezpieczny i nie zaatakowae siebie. Tak wic twoje
dziecinne strachy rozpywaj si, a sny staj si znakiem, e zacze co nowego, e jest to nowy pocztek, a
nie kolejna prba czczenia bokw i utrzymywania ataku. Sny o przebaczeniu s yczliwe dla kadego,
ktry wystpuje w tych snach. I w ten sposb przynosz nicemu pene uwolnienie od przeraajcych snw.
nicy nie boi si swego osdu, poniewa nikogo nie osdzi, ani nie myla by uwolnionym poprzez osd
od tego, co osd musi narzuca. I przez cay czas pamita to, co zapomnia, kiedy osd wydawa si by
sposobem zbawienia go od jego winy.
Powrt do spisu treci
379
Rozdzia 30
NOWY POCZTEK
Wstp
Nowy pocztek staje si teraz punktem, na ktrym skupia si program nauczania. Cel jest jasny, ale
teraz potrzebujesz szczeglnych metod jego realizacji. Szybko, z jak moe by on osignity zaley tylko
od jednej rzeczy: twojej chci do wiczenia kadego kroku. Kada prba podjcia okrelonego kroku troch
ci w tym pomoe. A wszystkie te kroki razem wziwszy poprowadz ci od snw o osdzaniu do snw o
przebaczeniu, w ktrych nie ma blu i strachu. Nie s one dla ciebie czym nowym, ale, jak dotychczas, s
bardziej ideami ni reguami twego mylenia. Tak wic musimy je wiczy przez pewien czas, a stan si
prawami, wedug ktrych yjesz. Zdamy teraz do uczynienia ich nawykami, aby byy w gotowoci w razie
potrzeby.
Jeli nie bd sam podejmowa adnych decyzji, to ten dzie bdzie mi dany.
Te dwie procedury, dobrze przewiczone, bd suyy temu, by pozwoli sob kierowa bez lku, poniewa
nie pojawi si wtedy opr, ktry najpierw bdzie narasta, by nastpnie sta si problemem samym w sobie.
Ale wci bd istnie chwile, kiedy bdziesz osdza. Wwczas twoja odpowied bdzie wywoywa
atak, chyba, e szybko zaprowadzisz porzdek w swym umyle, poprawiajc swe mylenie tak, by chcia
380
odpowiedzi, ktra bdzie waciwa i skuteczna. Bd pewien, e taka sytuacja ma miejsce, gdy wyraasz
niech, by usi i poprosi o t odpowied. To znaczy, e ju sam zadecydowae i nie potrafisz dostrzec
pytania. Teraz potrzebujesz rodka, ktry by ci wzmocni, zanim znowu zadasz pytanie.
(3) Przypomnij sobie jeszcze raz, jakiego dnia chcesz i rozpoznaj, e zdarzyo si co, co nie jest jego
czci. Wtedy uwiadom sobie, e (stao si tak dlatego, bo) sam zadae pytanie i sam musiae ustanowi
odpowied w twych wasnych kategoriach. Nastpnie powiedz:
381
Moe istnieje inny sposb patrzenia na to.
C mog straci, jeli o to zapytam?
Zatem moesz teraz zada pytanie, ktre ma sens i w ten sposb odpowied bdzie rwnie miaa sens. Nie
bdziesz te z ni walczy, gdy zdajesz sobie spraw z tego, e wanie ona tobie pomoe.
Musi sta si dla ciebie jasne, e jest atwiej przey szczliwy dzie, jeli nie dopucisz, by wkrado
si do niego nieszczcie. Ale to wymaga wicze w stosowaniu regu, ktre ochroni ci przed
spustoszeniem, jakie przynosi strach. Gdy to zostanie osignite, przykry sen o osdzaniu nigdy si ju nie
pojawi. Ale na razie musisz wiczy reguy, ktre pozwol ci go usun. Rozwamy wic jeszcze raz t
pierwsz decyzj, spord tych decyzji, ktre si tu proponuje.
Mwilimy, e moesz rozpocz szczliwy dzie postanowieniem, i nie bdziesz sam podejmowa
decyzji. To wydaje si by prawdziw decyzj sam w sobie. A jednak nie moesz sam podejmowa decyzji.
Jedynym pytaniem jest w rzeczywistoci tylko to, kto ma ci pomc, gdy postanawiasz je podj. To jest
naprawd wszystko. Pierwsza regua, zatem, nie jest przymusem, ale prostym wyraeniem prostego faktu.
Cokolwiek zadecydujesz, nie bdziesz podejmowa decyzji sam. Albowiem decyzje s podejmowane przez
boki, lub przez Boga. A ty prosisz o pomoc albo antychrysta albo Chrystusa i to, co wybierzesz, poczy si
z tob i powie ci co robi.
Twj dzie nie jest czym przypadkowym i nic nie zdarza si w nim na chybi trafi. Jest on uoony
przez to, co wybierasz, by w dzie przey i przez to, jak twj przyjaciel, ktrego rad zasigae, postrzega
twoje szczcie. Zawsze prosisz o rad, zanim moesz o czymkolwiek decydowa. Niechaj zostanie to
zrozumiane, a wtedy zobaczysz, e nie moe by tu adnego przymusu, ani podstaw do opierania si, eby
zapewni sobie wolno. Nie mona si uwolni od tego, co musi si wydarzy. A jeli mylisz, e mona, to
musisz by w bdzie.
Druga regua rwnie jest tylko faktem. Jest tak, bowiem ty i twj doradca musicie si zgadza w
sprawie tego, czego chcesz, zanim to moe si wydarzy. Tylko ta zgoda pozwala wszystkim rzeczom si
wydarzy. Nic nie moe by wywoane bez jakiej formy zjednoczenia, niezalenie od tego, czy jest to sen o
osdzaniu, czy te Gos w imieniu Boga. Decyzje wywouj okrelone skutki, poniewa nie s podejmowane
w odosobnieniu. S one podjte przez ciebie i twojego doradc, dla samego siebie, jak rwnie i dla tego
wiata. Ten dzie, ktrego chcesz, oferujesz (nie tylko sobie ale take) temu wiatu, poniewa bdzie takim,
o jaki prosie i bdzie umacnia rzdy twojego doradcy na tym wiecie. Czyim krlestwem jest dzi dla
ciebie ten wiat? Jakiego rodzaju dzie postanowisz mie?
Potrzeba tylko dwch, ktrzy chcieliby osign szczcie tego dnia, aby obieca je caemu wiatu.
Potrzeba tylko dwch do zrozumienia, e oni nie mog decydowa sami, aby zagwarantowa, e rado, o
ktr prosili, bdzie w peni wspdzielona. Albowiem oni zrozumieli podstawowe prawo, ktre nadaje moc
decyzji i zapewnia jej wszelkie skutki, ktre bdzie ona kiedykolwiek mie. Potrzeba tylko dwch. Ci dwaj
musz by poczeni, zanim moe zapa jakakolwiek decyzja. Pozwl by bya to jedyna rzecz, ktr
pamitasz i utrzymujesz w swym umyle, a bdziesz mia ten dzie, ktrego chcesz i dasz go wiatu, majc
go dla siebie. Twj osd tego wiata zosta anulowany, poprzez tw decyzj, by mie szczliwy dzie. I tak,
jak otrzymae, tak musisz dawa.
382
by okrelane mianem wolnoci. Jeli nie czynisz swojej woli, nie jeste wolny. A czy Bg zostawiby Swego
Syna bez tego, co wybra on dla siebie? Bg tylko zagwarantowa, e nigdy nie utracisz swojej woli, kiedy
da On tobie Swoj doskona Odpowied. Usysz J teraz, aby mg sobie przypomnie o Jego Mioci i
dowiedzie si, co jest twoj wol. Bg nie chciaby uczyni Swego Syna winiem tego, czego on nie chce.
czy si z tob w twej chci bycia wolnym. A zatem sprzeciwia si Mu oznacza dokonywa wyboru
przeciw sobie i nakada na siebie ograniczenia.
Spjrz jeszcze raz na swojego wroga, na tego, ktrego postanowie nienawidzi zamiast kocha. Gdy
w ten wanie sposb nienawi zostaa na tym wiecie zrodzona i tak zostaa tam ustanowiona regua
strachu. Usysz teraz, jak Bg mwi do ciebie, poprzez Tego, Kto jest Jego Gosem jak rwnie i twoim,
przypominajcym tobie, e nie jest twoj wol nienawidzi i by niewolnikiem strachu, niewolnikiem
mierci, maym stworzeniem z krtkim yciem. Twoja wola nie ma granic; nie jest twoj wol, by bya ona
ograniczona. To, co tkwi w tobie, poczyo si z Samym Bogiem w narodzinach wszelkiego stworzenia.
Pamitaj o Tym, Ktry ciebie stworzy i za porednictwem twojej woli stworzy wszystko. Kada stworzona
istota ci dzikuje, poniewa to poprzez twoj wol zostaa zrodzona. Kade wiato Nieba wieci dla ciebie,
poniewa zostao ustanowione w Niebiosach przez twoj wol.
Jaki masz powd do zoci w wiecie, ktry czeka tylko na twoje bogosawiestwo, by by wolnym?
Gdyby by winiem, wwczas Sam Bg nie mgby by wolnym. Albowiem to, co jest dane temu, ktrego
Bg tak kocha, jest dane Samemu Bogu. Nie myl, e Ten, Kto uczyni ci wraz z Sob wsptwrc
wszechwiata, chciaby ciebie zwiza i ograniczy. On chciaby, aby twoja wola bya nieograniczona na
wieki wiekw. Ten wiat oczekuje na t wolno, ktr mu dasz, gdy rozpoznasz, e jeste wolny. Ale nie
przebaczysz temu wiatu, dopki nie przebaczysz Temu, Kto da tobie tw wol. Albowiem to wanie
poprzez twoj wol jest dana wolno temu wiatu. Nie moesz te by wolny z dala od Tego, Ktrego
wit Wol wspdzielisz.
Bg zwraca si do ciebie z prob o zbawienie wiata, poniewa zostaje on uzdrowiony przez twoje
wasne zbawienie. I kady, ktry chodzi po tej ziemi, musi by uzaleniony od twojej decyzji, dziki ktrej
moe dowiedzie si, e mier nie ma nad nim adnej wadzy, poniewa wspdzieli twoj wolno, tak jak
wspdzieli twoj wol. Twoj wol jest uzdrowi go i poniewa zadecydowae wraz z nim, jest on
uzdrowiony. I teraz Bogu zostao przebaczone, gdy postanowie spojrze na swojego brata jak na
przyjaciela.
383
Boek nigdy nie jest tym, czego chcesz. Ale naprawd chcesz tylko tego, co mylisz, e on ci oferuje i o
co masz prawo prosi. Nie jest te moliwe, aby byo ci to odmwione. Twoja wola, by by kompletnym, jest
tylko Bo Wol, a bdc Jego Wol, jest tobie dana. Bg nie zna formy. Nie moe On odpowiedzie tobie w
kategoriach, ktre nie maj (dla Niego) znaczenia. A ty nie bdziesz zadowolony z pustych form
uczynionych tylko po to, by wypeni luk, ktrej nie ma. To nie jest to, czego chcesz. Stworzenie nie daje
oddzielnym osobom i oddzielnym rzeczom mocy, by uczyni cakowitym Syna Boga. Jaki boek moe by
wezwany do dania Synowi Boga tego, co on ju ma?
Spenienie jest funkcj Boego Syna. On w ogle nie ma adnej potrzeby jej szukania. Jego wita
wola, by by tylko tym, kim jest, pozostaje poza wszelkimi bokami. Albowiem bycie czym wicej ni
caoci jest bez sensu. Gdyby nastpiy w nim jakie zmiany, gdyby mgby on by zredukowany do jakiej
formy i ograniczony do tego, czego w nim nie ma, nie byby wtedy takim, jakim go Bg stworzy. Jakiego
boka moe on potrzebowa aby by sob? Albowiem czy moe on odrzuci cz siebie? To, co nie jest
cakowite, nie moe czyni cakowitym. A temu, o co si naprawd prosi, nie mona odmwi. Twoja wola
jest speniona. Nie w jakiej formie, z ktrej nie byby zadowolony, ale w penej, kompletnej, cakowicie
cudownej Myli, w ktrej Bg utrzymuje ciebie.
To, czego Bg nie zna, nie istnieje. A to, co On zna, istnieje wiecznie, niezmiennie. Gdy myli trwaj
tak dugo, jak dugo umys je podtrzymuje. A w Umyle Boga nie ma koca, ani czasu, w ktrym Jego Myli
byyby nieobecne lub mogyby doznawa zmiany. Myli nie s zrodzone i nie mog umrze. One
wspdziel cechy swojego twrcy, a nie wiod oddzielnego ycia poza nim. Te myli, ktre mylisz, s w
twoim umyle, tak jak ty jeste w Umyle, ktry ciebie pomyla. A zatem nie istniej adne oddzielne czci
w tym, co istnieje w Umyle Boga. Jest on na zawsze Jeden, wiecznie zjednoczony i w pokoju.
Myli wydaj si przychodzi i odchodzi. Jednak to oznacza jedynie to, e czasem jeste ich wiadomy,
a czasem nie. Zapomniana myl rodzi si dla ciebie znowu, gdy powraca do twojej wiadomoci. Jednak ona
nie umara, kiedy o niej zapomniae. Ona zawsze tam bya, ale ty nie bye jej wiadomy. Myl Boga, ktra
ciebie utrzymuje, jest cakowicie niezmieniona poprzez twoje zapomnienie. Ona bdzie zawsze dokadnie
taka, jaka bya, zanim j zapomniae i bdzie taka sama, kiedy sobie j przypomnisz. I jest taka sama w
przedziale czasowym, w ktrym jej nie pamitasz.
Myli Boga s daleko poza wszelk zmian i wiecznie janiej. Nie oczekuj na swe narodziny.
Oczekuj na powitanie i przypomnienie. Myl Boga, ktra ciebie utrzymuje, jest podobna do gwiazdy,
niezmiennej na wiecznym niebie. Jest ustanowiona tak wysoko w Niebie, e ci, ktry s na zewntrz Nieba,
nie wiedz, e ona tam jest. Jednak spokojna, janiejca biel i przepikna bdzie wieci poprzez ca
wieczno. Nie istnia taki czas, e tam jej nie byo, ani adna chwila, gdy jej wiato byo przyciemnione,
lub mniej doskonae, ni zawsze byo.
Kto zna Ojca, zna to wiato, poniewa On jest wiecznym niebem141, ktre je utrzymuje bezpiecznie, na
zawsze podniesione i pewnie zakotwiczone. Jego doskonaa czysto nie zaley od tego, czy jest ono
widziane na ziemi, czy te nie. To niebo obejmuje je i utrzymuje w doskonaym miejscu, ktre jest tak daleko
od ziemi, jak ziemia od Nieba. O tym, e ta gwiazda nie jest widziana z ziemi, nie decyduje ani odlego,
ani czas. Tylko ci, ktrzy poszukuj bokw, nie mog wiedzie, e ta gwiazda tam jest.
Ponad wszelkimi bokami jest Myl Boga, ktra ciebie utrzymuje. Cakowicie niedotknita przez
zgiek, wrzaw i przeraenie tego wiata, przez sny o urodzeniu i mierci, ktre s tam nione, przez
niezliczon ilo form jakie moe przybra strach; cakowicie nienaruszona Myl Boga, ktra ciebie
utrzymuje, pozostaje dokadnie taka, jak zawsze bya. Otoczona przez cisz tak kompletn, e aden odgos
bitwy si tam w najmniejszym stopniu nie przedostaje, pozostaje w pewnoci i doskonaym pokoju. Tu jest
twoja jedyna rzeczywisto bezpiecznie utrzymywana, kompletnie niewiadoma caego tego wiata, ktry
czci boki i ktry nie zna Boga. W doskonaej pewnoci swojej niezmiennoci i swojej obecnoci w swym
wiecznym domu, Myl Boga, ktra ciebie utrzymuje, nigdy nie opucia Umysu swego Stwrcy, Ktrego
ona zna, i o ktrej jej Stwrca wie, e tam jest.
Gdzie mogaby Myl Boga utrzymywa twe istnienie, jak nie tam, gdzie jeste? Czy tw
rzeczywistoci jest jaka rzecz, ktra znajduje si poza tob, w wiecie, ktry o twej rzeczywistoci nic nie
wie? Na zewntrz ciebie nie ma wiecznego nieba, nie ma niezmiennej gwiazdy i nie ma rzeczywistoci.
Umys Syna Nieba jest w Niebie, poniewa tam Umys Ojca i Syna s zczone w tworzeniu, ktre nie moe
141 W oryginale jest w tym miejscu pisane z maej litery sowo sky, wic chodzi tu o takie niebo, ktrego bkit widzimy w
bezchmurny dzie i na ktrym w nocy wida gwiazdy.
384
mie koca. Nie masz dwch rzeczywistoci, ale tylko jedn. Ani te nie moesz by wiadomy wicej ni
jednej. W twojej rzeczywistoci utrzymuje ci boek, albo Myl Boga. Nie zapominaj zatem, e boki musz
trzyma w ukryciu to, czym jeste, nie przed Umysem Boga, ale przed twoim wasnym. Ta gwiazda wci
wieci; niebo nigdy si nie zmienio. Ale ty, wity Synu Samego Boga, jeste niewiadomy swojej
rzeczywistoci.
385
zmiany, kiedy postanowisz o jednej prostej rzeczy, e nie chcesz tego, w co wierzysz, e daje boek.
Albowiem w ten sposb Syn Boga owiadcza, e jest wolny od bokw. I w ten sposb jest on wolny.
Zbawienie rzeczywicie stanowi paradoks. Czym ono mogoby by, jak nie szczliwym snem? Ono
prosi ci jedynie o to, by przebaczy wszystkie rzeczy, ktrych nikt nigdy nie uczyni, aby nie zwraca
uwagi na to, czego nie ma i by nie spoglda na nierzeczywisto jak na rzeczywisto. Prosi si ciebie tylko
o to aby pozwoli, eby zostaa wypeniona twoja wola i by ju duej nie poszukiwa rzeczy, ktrych nie
chcesz. Prosi si ciebie, by pozwoli sobie by wolnym od wszystkich snw o tym, czym nigdy nie bye
i by nie zmierza do zastpowania Woli Boga si prnych ycze.
Tu wanie sen o oddzieleniu zaczyna przemija i znika. Albowiem tu wanie ta luka, ktrej nie ma,
zaczyna by postrzegana bez przeraajcych zabawek, ktre wytworzye. O wicej si ciebie nie prosi.
Naprawd raduj si z tego, e zbawienie prosi o tak mao. Ono w rzeczywistoci nie prosi o nic. Ale nawet w
iluzjach prosi ono tylko o to, by strach zastpi przebaczeniem. Taka jest jedyna regua szczliwych snw.
Luka jest oprniona ze strasznych zabawek i wtedy jej nierzeczywisto staje si jasna. Sny s
bezuyteczne. I Syn Boga nie moe ich potrzebowa. One nie oferuj mu ani jednej rzeczy, ktrej mgby
kiedykolwiek chcie. Jest on uwolniony od iluzji poprzez swoj wol i tylko przywrcony temu, czym jest.
Czym mgby by Boy plan jego zbawienia, jak nie rodkiem, by przywrci go Sobie?
V. Jedyny Cel
Prawdziwy142 wiat jest stanem umysu, w ktrym jedynym celem, jaki postrzega si w tym wiecie, jest
przebaczenie. Strach nie jest jego celem, poniewa tym celem staje si uwolnienie od poczucia winy.
Dostrzega si warto przebaczania, a samo przebaczenie zajmuje miejsce bokw, ktrych si ju duej nie
poszukuje, poniewa ich dary nie s ju cenione. Nie s ju nierozwanie ustanawiane adne reguy i
niczemu ani nikomu nie stawia si adnych wymaga, ktrych celem byoby wypaczanie, naginanie i
dostosowywanie do snw zawierajcych strach. W zamian za to istnieje pragnienie, by zrozumie wszystkie
rzeczy stworzone, poprzez postrzeganie ich takimi, jakimi naprawd s. Uznaje si, e wszystkim rzeczom
naley najpierw przebaczy, a potem je zrozumie.
Tutaj, na tym wiecie, panuje myl, e zrozumienie jest osigane poprzez atak. Tam, w prawdziwym
wiecie, jest jasne, e poprzez atak zrozumienie jest tracone. W peni jest rozpoznane szalestwo pogoni za
win jako celem. I nie pragnie si tam bokw, poniewa jest zrozumiae, e poczucie winy jest jedyn
przyczyn blu w kadej postaci. Nikt nie jest kuszony poprzez jej daremne woanie, poniewa cierpienie i
mier zostay uznane za rzeczy niepodane, takie, o ktre nie naley si stara. Uwiadomiono sobie i
serdecznie przywitano moliwo wolnoci i rodki, przez ktre moe by ona zyskana, mog by teraz
zrozumiane. Ten wiat staje si miejscem nadziei, poniewa jego jedynym celem jest by miejscem
speniania si nadziei szczcia. I nikt nie jest pozbawiony tej nadziei, gdy ten wiat zosta zjednoczony w
wierze, e istnieje tylko jeden cel tego wiata, ktry wszyscy musza wspdzieli, jeeli nadzieja ma by
czym wicej ni tylko snem.
Jednak Niebo nie zostao jeszcze w peni przypomniane, poniewa cel, jakim jest przebaczenie, wci
pozostaje (niewypeniony). Jednak kady jest pewny, e w kocu wykroczy poza granice przebaczenia, a
pozostanie w nich tak dugo, a sam stanie si doskonaym. Nie pragnie niczego innego, tylko tego. I lk go
opuci, poniewa jest on zjednoczony w swym celu z samym sob. Jego nadzieja na szczcie jest tak pewna
i tak staa, e z ledwoci moe on jeszcze troch tu pozosta i poczeka (na to szczcie) nieco duej, ze
stopami wci dotykajcymi ziemi. Jednak cieszy si czekajc, a kada do zostanie zczona i kade serce
uczynione gotowym by powsta i pj wraz z nim. Albowiem w ten sposb staje si on gotowym na krok,
dziki ktremu wszelkie przebaczenie zostawia si za sob.
Ostateczny krok naley do Boga, poniewa tylko Bg mg stworzy doskonaego Syna i wspdzieli z
nim Swoje Ojcostwo. Nikt, kto pozostaje na zewntrz Nieba, nie wie jak to moe si sta, poniewa
zrozumienie tego jest samym Niebem. Nawet prawdziwy wiat ma wci cel niszy ni tworzenie i
wieczno. Ale strachu tam nie ma, gdy jego celem jest przebaczenie, a nie bawochwalstwo. I w ten sposb
Syn Niebios jest przygotowywany do bycia sob i do przypomnienia sobie, e Syn Boga zna to wszystko, co
142 Warto przypomnie, e uyte tu sowo real tumaczy si zarwno jako prawdziwy jak i rzeczywisty. Jednak to, co
rzeczywiste, musi by prawdziwe i odwrotnie. Kurs cudw mwi o tym wyranie w rozdziale 11: rzeczywisto jest tylko
tym, co prawdziwe.
386
jego Ojciec rozumie i rozumie to doskonale wraz z Nim.
Prawdziwy wiat jednak tego nie potrafi tego speni, poniewa jest to Wasny cel Boga; tylko Jego, a
mimo to cakowicie wspdzielony i doskonale wypeniony. Prawdziwy wiat jest stanem, w ktrym umys
nauczy si, jak atwo boki odchodz, kiedy s wci postrzegane, ale ju nie chciane. Jak chtnie umys
moe pozwoli im odej, gdy zrozumie, e s niczym, nie ma ich nigdzie i nie maj adnego celu. Poniewa
tylko wtedy wina i grzech mog by widziane jako bezcelowe i pozbawione znaczenia.
W ten sposb cel prawdziwego wiata zostaje agodnie przeniesiony do wiadomoci, by zastpi cel
grzechu i winy. I wszystko, co stoi midzy twoim wyobraeniem siebie i tym czym jeste, przebaczenie
zmywa z radoci. Jednak Bg nie musi stwarza Swego Syna na nowo, aby to, co jest jego, byo mu z
powrotem zwrcone. adna luka, adna przepa pomidzy tob i twoim bratem nigdy nie istniaa. I to,
czego dowiedzia si Syn Boga w chwili stworzenia, musi znowu wiedzie.
Kiedy bracia cz swe cele w tym wiecie strachu, stoj ju na krawdzi prawdziwego wiata. Moe
wci ogldaj si za siebie i myl, e widz boka, ktrego pragn. Jednak ich droga zostaa niewtpliwie
wytyczona tak, by prowadzi od bokw, w kierunku rzeczywistoci. Poniewa kiedy oni podali sobie rce,
wwczas zczyli swe rce z rkami Chrystusa i bd patrze na Tego, Ktrego rce trzymaj. Najpierw
trzeba przyjrze si obliczu Chrystusa, zanim mona przypomnie sobie Ojca. Albowiem musi by On tak
dugo niepamitany, a Jego Syn signie poza przebaczenie, do Mioci Boga. Jednak najpierw jest
przyjmowana Mio Chrystusa. I dopiero wtedy przyjdzie wiedza, e Oni s Jednym.
Jak lekki i atwy jest ten krok poprzez wskie granice tego wiata strachu, gdy ju rozpoznasz czyj do
trzymasz! W tej doni jest wszystko co potrzebujesz, by odej na zawsze od wszelkiego strachu i poda
prosto, szybko osigajc bramy samego Nieba. Albowiem Ten, Ktrego do trzymasz, czeka wanie na
ciebie, by do Niego doczy. Czy teraz, kiedy ju przybye, miaby On opnia pokazanie tobie drogi,
ktr musi On z tob wdrowa? Jego bogosawiestwo spoczywa na tobie z tak pewnoci, z jak Mio
Jego Ojca spoczywa na Nim. Jego wdziczno dla ciebie jest poza twoim rozumieniem, poniewa
umoliwie Mu uwolnienie si z acuchw i pjcie razem z tob do domu Jego Ojca.
Pradawna nienawi odchodzi od tego wiata. I wraz z ni odchodzi wszelka nienawi i wszelki strach.
Nie ogldaj si duej za siebie. Gdy to, co znajduje si przed tob, jest wszystkim czego pragne w
swoim sercu. Porzu ten wiat! Ale nie po to, by zoy go w ofierze. Nigdy tego wiata nie chciae. Jakie
to szczcie, ktrego tu szukae, nie przynioso ci blu? Jaka chwila zadowolenia nie zostaa tu kupiona
monetami cierpienia za przeraajc cen? Rado nic nie kosztuje. Jest ona twoim witym prawem, a to, za
co pacisz, nie jest szczciem. Niechaj uczciwo przyspieszy wdrwk po twej drodze i nie daj si wicej
zwodzi swym przeszym dowiadczeniom widzianym z perspektywy czasu. One nigdy nie byy pozbawione
gorzkiej ceny, jak trzeba byo za nie zapaci i nigdy nie byy wolne od nieprzyjemnych konsekwencji.
Spogldaj wstecz tylko uczciwie. I gdy jaki boek ci kusi, pomyl o tym:
Nigdy nie byo takiej chwili, by jaki boek przynis ci co innego ni dar poczucia winy.
Nie byo te nigdy chwili, ktra nie zostaaby okupiona blem i za ktr sam nie musiaby
zapaci.
Bd zatem miosierny dla swego brata. I nie wybieraj sobie bezmylnie boka, pamitajc, e twj brat
zapaci za to tak samo jak i ty. Albowiem gdy ty ogldasz si za siebie, on bdzie wwczas opniony, a ty
nie dostrzeesz, czyj kochajc do trzymasz. Spogldaj zatem naprzd; majc pewno i zaufanie id z
sercem przepenionym szczciem, ktre bije z nadziej, a nie wali jak motem ze strachu.
Wola Boga na zawsze spoczywa w tych, ktrych donie s zczone. Ale dopki nie zostan zczone,
myl oni, e On jest ich wrogiem. Ale gdy ju si pocz i bd wspdzieli jaki cel, bd mogli si
dowiedzie, e ich wola jest jedna. I w ten sposb Wola Boga musi dotrze do ich wiadomoci. Nie mog
te duej zapomina, e jest to tylko ich wasna wola.
387
Bowiem opiera si on wanie na tym przebaczeniu i jest czym naturalnym. Nie prosi si ciebie o to, by
oferowa przebaczenie tam, gdzie atak jest czym waciwym i byby usprawiedliwiony. Albowiem to by
znaczyo, e przebaczasz grzech przez przymknicie oczu na to, co rzeczywicie tam jest. To nie jest
przebaczenie. Gdy to by zakadao, e poprzez reagowanie w sposb nieuzasadniony, twoje przebaczenie
staje si odpowiedzi na przeprowadzony atak. I w ten sposb to przebaczenie staje si czym niewaciwym,
bo jest udzielane tam, gdzie by udzielane nie powinno.
2 Przebaczenie jest zawsze uzasadnione. Jest oparte na solidnych podstawach. Nie przebaczasz tego, czego
wybaczy si nie da, ani te nie przymykasz oczu na prawdziwy atak, ktry woa o ukaranie. Zbawienie nie
polega na tym, by prosi ci o nienaturalne reakcje, ktre s nieodpowiednie w odniesieniu do tego, co jest
rzeczywiste. Zamiast tego, ono tylko prosi ci, by reagowa w sposb odpowiedni dla tego, co jest
nierzeczywiste, poprzez niedostrzeganie tego, co si nie wydarzyo. Gdyby wybaczenie byo nieuzasadnione,
byby proszony o zoenie w ofierze swoich praw, kiedy reagujesz przebaczeniem na atak. Jednak jeste
tylko proszony by postrzega przebaczenie jako naturaln odpowied na cierpienie, ktre opiera si na
bdzie i woa o pomoc. Przebaczenie jest jedyn rozumn reakcj. Ono chroni twoje prawa przed zoeniem
ich w ofierze.
To zrozumienie jest jedyn zmian, ktra pozwala powsta prawdziwemu wiatu, by zaj miejsce
przeraajcych snw. Strach nie moe si pojawi, jeli atak nie jest usprawiedliwiony, ale gdyby mia on
prawdziwe podstawy, wwczas wybaczenie nie miaoby adnych podstaw. Prawdziwy wiat jest osignity
wtedy, gdy dostrzegasz, e podstawy dla przebaczenia s cakiem prawdziwe i w peni uzasadnione. Kiedy
uwaasz je za nieuzasadniony dar, musi ono podtrzymywa win, ktr chciaby przebaczy.
Nieuzasadnione przebaczenie jest atakiem. I to jest wszystko, co ten wiat moe kiedykolwiek da. Czasami
przebacza on grzesznikom, ale pozostaje wiadomy, e zgrzeszyli. Ale w takim razie ci grzesznicy nie
zasuguj na przebaczenie, ktrego on udziela.
Na tym wanie polega faszywe przebaczenie, ktrego ten wiat uywa do podtrzymywania znaczenia
grzechu. Gdy uznamy, e Bg jest sprawiedliwy, wydaje si wwczas niemoliwe, by Jego przebaczenie byo
rzeczywiste. Jeli widzimy przebaczenie jako co, na co nikt nie zasuguje, wtedy na pewno rezultatem
takiego postrzegania przebaczenia jest lk przed Bogiem. Nikt, kto postrzega siebie winnym, nie moe
unikn strachu przed Bogiem. Ale jest zbawiony od tego dylematu, jeli moe przebaczy. Umys musi
myle o swym Stwrcy tak, jak spoglda na siebie. Jeeli moesz uwaa swego brata za zasugujcego na
przebaczenie, nauczye si, e przebaczenie jest tak samo twoim prawem jak i jego. Nie pomylisz te, e
Bg chce, by wyda straszliwy osd, na ktry twj brat nie zasuguje. Albowiem prawd jest, e nie moesz
zasugiwa ani na wicej, ani na mniej ni twj brat.
Przebaczenie, rozpoznane jako co, na co si zasuguje, uzdrawia. Daje ono cudowi sw si pomijania
iluzji. W ten sposb uczysz si, e tobie musi by rwnie przebaczone. Nie istnieje nic, co si pojawia w
tym wiecie pozorw, a na co nie mona by przymkn oczu. Albowiem gdyby co takiego istniao, byoby
najpierw konieczne, aby istnia grzech pozostajcy poza wszelkim przebaczeniem. Wystpowaby wic bd,
ktry jest wicej ni zwyk pomyk, ale szczegln form bdu takim bdem, ktry pozostaje
niezmienny, wieczny, nie do naprawienia i od ktrego nie da si uciec. Byaby to taka pomyka, ktra
miaaby moc zniweczenia stworzenia i wytworzenia w zamian wiata, ktry mgby je zastpi i zniszczy
Wol Boga. Tylko wtedy, gdyby to byo moliwe, mogyby na pozr zachodzi zjawiska, ktre byyby zdolne
oprze si cudowi i nie zosta przez ten cud uzdrowionym.
Nie ma pewniejszego dowodu, e bawochwalstwo jest tym, czego sobie yczysz, ni wiara, e istniej
pewne formy choroby i smutku, ktrych przebaczenie nie moe uzdrowi. Znaczy to, e wolisz zatrzyma
pewne boki dla siebie i nie jeste jeszcze gotw, jak dotychczas, by pozwoli wszystkim tym bokom
odej. I w ten sposb mylisz, e rzeczy bdce pozorami s prawdziwe i wcale nie s pozorami. Nie
oszukuj si wmawianiem sobie, e niektre pozory s trudniejsze do przejrzenia ni inne. To znaczy zawsze,
e uwaasz, i przebaczenie musi by ograniczone. Ustanowie dla siebie cel czciowego przebaczenia i
ograniczonej ucieczki od winy. Co mogoby to oznacza, jak nie faszywe przebaczenie sobie i kademu kto
wydaje si by od ciebie oddzielony?
Musi by prawd, e cud albo moe uzdrawia wszystkie formy choroby, albo wcale nie moe
uzdrawia. Jego cel nie moe polega na osdzaniu, ktre formy s prawdziwe, a ktre tylko wydaj si by
prawdziwe. Gdyby jaki pozr musia by wyczony z uzdrowienia, wwczas jaka iluzja musiaaby by
czci prawdy. I nie mgby wtedy uciec od wszelkiej winy, ale tylko od niektrych jej postaci. Musisz
388
przebaczy Synowi Boga cakowicie. W przeciwnym razie bdziesz utrzymywa niepeny obraz samego
siebie i bdziesz si wci obawia spojrzenia we wasne wntrze i odnalezienia sposobu ucieczki od kadego
boka, ktry si tam znajduje. Zbawienie opiera si na wierze, e nie moe by jakich form winy, ktrych
nie moesz przebaczy. I w ten sposb nie mog ju istnie pozory, ktre zastpiy prawd o Boym Synu.
Spjrz na swojego brata z chci zobaczenia go takim, jakim jest. I nie utrzymuj jakiej jego czci z
dala od twego pragnienia, by by uzdrowiony. Uzdrowi, to znaczy uczyni caym (kompletnym, penym). A
to, co jest caoci, nie moe mie jakich brakujcych czci, trzymanych na zewntrz. Przebaczenie opiera
si wanie na rozpoznaniu tego i na radoci, e nie istniej adne formy choroby, dla ktrych cudowi
mogoby brakowa mocy do uzdrowienia.
Boy Syn jest doskonay, w przeciwnym razie nie mgby by Boym Synem. Nie znasz go, jeli
mylisz, e nie zasuguje on na uwolnienie od winy we wszystkich jej formach i od wszelkich jej
konsekwencji. Nie ma innego sposobu mylenia o Synu Boym, ktry by prowadzi ciebie do znajomoci
prawdy o sobie samym, ni ten:
Dzikuj Tobie, Ojcze, za Twojego doskonaego Syna, w ktrego chwale ujrz swoj wasn.
W tych sowach jest radosne stwierdzenie, e nie ma takich form za, ktrych Wola Boga nie moe
przezwyciy; jest tu przepenione radoci uznanie faktu, e wina nie odniosa sukcesu w
urzeczywistnieniu twego yczenia, by uczyni iluzje prawdziwymi. I czyme jest to, jak nie prostym
stwierdzeniem prawdy?
Spjrz na swego brata z t nadziej w sobie, a zrozumiesz, e nie mg on popeni bdu, ktry mgby
zmieni istniejc w nim prawd. Nie jest trudne nie zwraca uwagi na bdy, ktre nie wywoay adnych
skutkw. Ale nie przebaczysz temu, w kim postrzegasz moc uczynienia boka z Syna Boga. Bowiem sta si
on dla ciebie wizerunkiem grobu i znakiem mierci. Czy jest on twoim zbawicielem? Czy jego Ojciec myli
si w sprawie Swego Syna? Czy te zostae oszukany przez tego, kto zosta ci dany dla uzdrowienia, dla
twego zbawienia i wyzwolenia?
389
Wsplny cel jest jedynym rodkiem, za pomoc ktrego postrzeganie moe by ustabilizowane, a temu
wiatu i wszystkim dowiadczeniom na tym wiecie moe by nadana jedyna interpretacja. W tym
wspdzielonym celu istnieje tylko jeden osd, wspdzielony przez wszystkich i wszystko co widzisz. Nie
musisz osdza, poniewa dowiedziae si, e istnieje tylko jedno znaczenie, ktre zostao nadane
wszystkiemu i z zadowoleniem postrzegasz je we wszystkim. Nie moe si ono zmieni, poniewa chciaby
je postrzega wszdzie, nie zmienione przez okolicznoci. A zatem oferujesz je wszystkim wydarzeniom i
pozwalasz im zaoferowa ci stabilno.
Uniknicie osdu polega po prostu na zrozumieniu, e wszystkie rzeczy maj tylko jeden cel, ktry
wspdzielisz ze wszystkimi na tym wiecie. I nic na tym wiecie nie moe si temu sprzeciwi, poniewa
ten cel naley do wszystkiego, tak jak naley do ciebie. W jednym, pojedynczym celu tkwi koniec
wszystkich idei powicenia i ofiary, ktre musz przyjmowa odmienny cel dla tego kto zyskuje i dla tego
kto traci. Gdyby nie te idee, nie mogaby powsta ani jedna myl o ofierze. I to wanie ta idea rnych celw
czyni zmiennymi postrzeganie i znaczenie. W jednym, zjednoczonym celu staje si to niemoliwe, poniewa
twoja zgoda na pojedynczy cel sprawia, e interpretacja si stabilizuje i trwa.
Jak moe by ustanowione porozumiewanie si, jeli symbole, ktre s uywane do komunikowania si,
nie s jednoznaczne? Cel Ducha witego nadaje wszystkiemu tylko jedn interpretacj, majc gbokie
znaczenie zarwno dla ciebie, jak i twego brata. I w ten sposb moesz si z nim komunikowa, tak jak on z
tob. W symbolach, ktre obaj moecie rozumie, ofiara ze znaczenia jest nie speniona. Wszelka ofiara
pociga za sob utrat twej zdolnoci do widzenia zwizkw istniejcych pomidzy wydarzeniami. A gdy s
postrzegane jako oddzielne, nie maj znaczenia. Albowiem nie ma wtedy wiata, w ktrym mogyby by
widziane i rozumiane. Nie maj celu. A to, po co istniej, nie moe by dostrzeone. Kada myl o stracie nie
ma sensu. Nikt nie uzgodni z tob, co ona znaczy. Jest ona czci wypaczonego scenariusza, ktrego nie
mona sensownie wytumaczy. Musi by zawsze niezrozumiay. To nie jest komunikowanie si. Twoje
ciemne sny s tylko bezsensownymi, wyizolowanymi scenariuszami, ktre napisae we nie. Nie szukaj w
oddzielnych snach znaczenia. Tylko sny o przebaczeniu mog by wspdzielone. One znacz to samo dla
was obydwu.
Nie interpretuj niczego w samotnoci, gdy to, co widzisz, nic nie znaczy. Sens tego, co widzisz, bdzie
si wci zmienia, a ty uwierzysz, e ten wiat jest niepewnym miejscem, w ktrym wdrujesz pord
niebezpieczestw i niepewnoci. Jednak to tylko twym tumaczeniom brakuje stabilnoci, poniewa nie s
one zgodne z tym, czym naprawd jeste. Jest to stan, ktry wydaje si tak niebezpieczny, e musi przynie
ze sob strach. Nie kontynuuj tego zatem, mj bracie. Mamy jednego Interpretatora (, ktry tumaczy
wszystko we waciwy sposb). A poprzez Jego metod uywania symboli jestemy razem zczeni i znacz
one to samo dla nas wszystkich. Nasz wsplny jzyk pozwala nam mwi do wszystkich naszych braci i
zrozumie wraz z nimi, e przebaczenie zostao dane nam wszystkim, a zatem moemy si znowu
porozumiewa.
390
Czyme jest pokusa jak nie yczeniem, by uczyni iluzje prawdziwymi? Ona nie wydaje si by
pragnieniem nierzeczywistoci. Jednak jest stwierdzeniem, e jakie formy bokw maj nieodparty urok,
ktry sprawia, e trudniej jest im si oprze, ni tym, ktrym nie chciaby przypisywa rzeczywistego
istnienia. Pokusa wic jest niczym wicej ni tym: modlitw, by cud nie obejmowa niektrych snw, ale
przysania ich nierzeczywisto, nadajc im w ten sposb rzeczywisto. Ale Niebiosa nie odpowiadaj na
tak modlitw, ani te nie moe by dany tobie cud, by uzdrowi tylko te pozory, ktrych nie lubisz.
Ustanowie granice. To, o co prosisz, jest tobie dane, ale nie od Boga, Ktry nie zna granic. Ograniczye
sam siebie.
Rzeczywisto jest niezmienna. Cuda tylko pokazuj, e to, co wprowadzie midzy rzeczywisto i
sw wiadomo, jest nierzeczywiste i w ogle z niczym nie koliduje. Cen, jak trzeba zapaci za wiar, e
musz istnie jakie pozory pozostajce poza wszelk nadziej na ich zmian, jest to, e nie potrafisz w
sposb konsekwentny wywoywa cudw. Albowiem prosie cud o to, by powstrzyma swoj moc
uzdrawiania wszystkich snw. Nie ma takiego cudu, ktrego nie mgby mie, gdy pragniesz uzdrowienia.
Ale aden cud nie moe by tobie dany, jeli go nie chcesz. Jeeli wybierasz sobie to, co chciaby by byo
uzdrowione, wwczas Temu, Ktry daje wszelkie cuda, zostaje ograniczona wolno przekazywania Swych
darw Synowi Boemu. Gdy jest on kuszony, wtedy zaprzecza rzeczywistoci. I staje si chtnym
niewolnikiem tego, co wybiera w zamian.
Poniewa rzeczywisto jest niezmienna, cud ju tam w niej jest, by uzdrawia wszelkie rzeczy, ktre
si zmieniaj i oferowa je tobie uleczone, by je ujrza w szczliwej formie, pozbawionej strachu. Bdzie ci
dane spoglda w ten sposb na swojego brata. Ale nie wtedy, kiedy chciaby, by ten cud dokonywa si
inaczej i by odmienny pod jakimi wzgldami. Gdy to oznacza, e nie chciaby, by twj brat by w peni
uzdrowiony i kompletny. Chrystus w nim jest doskonay. Czy wanie to chciaby oglda? Zatem nie
pozwl zaistnie snom na jego temat, ktre by wola od widzenia tego. I wtedy zobaczysz Chrystusa w nim,
poniewa pozwalasz Mu do ciebie przyby. I gdy On si tobie objawi, bdziesz pewny, e jeste do Niego
podobny, albowiem jest On Tym, co niezmienne w twoim bracie jak i w tobie.
Na to bdziesz spoglda, kiedy postanowisz, e nie chcesz ju utrzymywa adnego pozoru, zamiast
tego, czym twj brat jest naprawd. Nie ulegnij pokusie preferowania jakiego snu i nie pozwl, by
niepewno si tu wkrada. Nie obwiniaj si i nie obawiaj, gdy jeste kuszony przez jaki sen, na temat tego
kim jest twj brat. Ale nie dawaj tej pokusie mocy zastpowania w nim niezmiennoci, poprzez to, jak go
widzisz. Nie istnieje aden faszywy pozr, ktry nie zniknie, jeli prosisz o cud, ktry by go zastpi. Nie
istnieje bl, od ktrego on nie mgby by wolny, jeeli chciaby by by on tylko takim, jakim jest. Dlaczego
miaby si obawia widzenia w nim Chrystusa? Widzisz tylko siebie w tym, co widzisz. Kiedy on jest
uzdrowiony, ty stajesz si wolny od winy, albowiem jego wygld jest dla ciebie twoim wasnym.
Powrt do spisu treci
391
Rozdzia 31
OSTATECZNA WIZJA
I. Prostota Zbawienia
Jak proste jest zbawienie! Ono mwi tylko, e to, co nigdy nie byo prawdziwe, teraz te nie jest
prawdziwe i nigdy nie bdzie. To, co niemoliwe, nigdy si nie wydarzyo i nie moe wywoywa skutkw. I
to wszystko. Czy moe by to trudne do nauczenia si przez kogo, kto chce by bya to prawda? Tylko
niech do nauczenia si tej atwej lekcji mogaby uczyni j trudn. Czy ciko jest zrozumie, e to, co jest
faszywe, nie moe by prawdziwe i to, co jest prawdziwe, nie moe by faszywe? Nie moesz ju duej
mwi, e nie postrzegasz rnic pomidzy faszem a prawd. Powiedziano ci dokadnie, jak odrnia jedno
od drugiego i co dokadnie trzeba zrobi, gdy zbdzie. Dlaczego zatem upierasz si, by nie uczy si
takich prostych rzeczy?
Istnieje tego przyczyna. Ale nie pomyl jej z trudnociami uczenia si prostych rzeczy, gdy prosi ci o to
zbawienie. Ono naucza tylko tego, co jest bardzo oczywiste. Ono tylko przechodzi od jednej oczywistej
lekcji do nastpnej, w atwych do wykonania krokach, ktre prowadz ci od jednej do drugiej bez
najmniejszego wysiku. To nie moe by dla ciebie kopotliwe i dezorientujce, ale ty jeste zakopotany i
pogubiony. Albowiem w jakiej mierze wierzysz, e to, co jest cakowicie mylce, jest atwiejsze do
nauczenia i zrozumienia. To, czego sam si nauczye, jest takim gigantycznym wyczynem, e jest to
rzeczywicie niewiarygodne. Ale osigne to, bo tego chciae, chocia nie powstrzymae si w swej
gorliwoci od osdzania tego jako cikiego do nauczenia lub zbyt skomplikowanego do uchwycenia.
Nikt, kto rozumie, czego si nauczye, jak starannie si tego uczye, w jakich blach przychodzio ci
wiczy i bez koca powtarza te lekcje w kadej formie, jak tylko moge wymyli, nie mgby nigdy
wtpi w moc twych zdolnoci uczenia si. Nie ma wikszej mocy na tym wiecie. Ten wiat zosta przez ni
wytworzony i nawet teraz nie zaley od niczego innego, jak tylko od niej. Lekcje, ktrych si nauczye,
zostay tak mocno utrwalone i ugruntowane, e stay si czym w rodzaju cikich zason, przysaniajcych
te lekcje, ktre s proste i oczywiste. Nie mw, e nie moesz si ich nauczy. Albowiem moc twych
zdolnoci uczenia si jest wystarczajca do tego, by si nauczy, e twoja wola nie jest twoj wasn wol,
twoje myli nie nale do ciebie, a nawet tego, e jeste kim innym (ni mylisz).
Kto mgby utrzymywa, e lekcje takie jak te, ktrych si nauczye, s atwe? Jednak nauczye si
czego wicej ni tego. Kontynuowae t nauk, krok po kroku, chocia z trudnoci, lecz bez narzekania,
a zosta zbudowany wiat, jaki ci odpowiada. I kada lekcja, ktra ustanawia ten wiat, bierze si z
pierwszego osignicia w tej nauce; jest to ogrom o takich rozmiarach, e Gos Ducha witego wydaje si
przy tym may i cichy. Ten wiat rozpocz si wraz z jedn dziwn lekcj, majc wystarczajc moc, by
moliwe stao si zapomnienie Boga i by Jego Syn sta si sobie obcy, na wygnaniu, z dala od domu, w
ktrym umieci go Sam Bg. Ty, ktry nauczae siebie, e Syn Boga jest winny, nie mw, e nie moesz
przyswoi sobie tych prostych rzeczy, ktrych naucza ci zbawienie.
Uczenie si jest zdolnoci, ktr sam wytworzye i ktr sam siebie obdarowae. Nie zostao ono
wytworzone aby czyni Wol Boga, ale by podtrzymywa yczenie, ktre by mogo si jej sprzeciwia i eby
jaka wola, niezgodna z Wol Boga, moga by bardziej rzeczywista ni ona. I wanie to owo uczenie
zamierzao pokaza, a ty nauczye si tego, co byo przygotowane do nauczenia. I teraz ta twoja pradawna,
nadmiernie wpojona tobie wiedza zaciekle opiera si Gosowi prawdy i naucza ci, e Jego lekcje nie s
prawdziwe; zbyt cikie do nauczenia, zbyt trudne do zrozumienia i za bardzo przeciwne temu, co jest
rzeczywicie prawdziwe. Jednak bdziesz si ich uczy, poniewa ich uczenie si jest jedynym celem
(odpowiednim) dla twych umiejtnoci, jaki w tym caym wiecie widzi Duch wity. Jego proste lekcje
przebaczenia maj moc wiksz ni twoje, gdy s woaniem ciebie przez Boga i przez tw Ja.
Czy ten Gos jest tak saby i tak cichy, e nie moe wyoni si z bezsensownego haasu dwikw bez
znaczenia? Bg nie chcia, by Jego Syn Go zapomnia. A sia Jego Woli jest w Gosie, ktry mwi w Jego
imieniu. Ktrej lekcji si nauczysz? Jaki wynik jest nieunikniony, pewny tak jak Bg i daleki od wszelkich
wtpliwoci i poza wszelkim kwestionowaniem? Czy moe twoje marne nauczanie, ktre przynosi dziwny
wynik i jest niewiarygodnie trudne, stawi opr tym prostym lekcjom, ktrych jeste nauczany w kadej
392
chwili kadego dnia od kiedy czas si zacz i od kiedy zostao ustanowione uczenie?
S tylko dwie lekcje do nauczenia. Kada z nich przynosi wynik w innym wiecie. I kady z tych
wiatw pochodzi od swego rda. Rezultatem lekcji nauczajcej, e Syn Boy jest winny, jest ten wiat,
ktry widzisz. Jest to wiat strachu i rozpaczy. Nie ma w nim te nadziei na szczcie. Nie istnieje te aden
plan zapewniajcy bezpieczestwo, ktry kiedykolwiek si powiedzie. Nie istnieje rado, ktrej mgby tu
poszukiwa, majc nadziej na jej odnalezienie. Jednak to nie jest jedyny wynik, ktry moe przynie twe
nauczanie. Niezalenie od tego, jak bardzo mocno i gorliwie nauczye143 si swego wybranego zadania,
lekcja, ktra odzwierciedla Mio Boga, jest jeszcze mocniejsza. Dziki tej lekcji nauczysz si, e Syn Boga
jest niewinny i zobaczysz wtedy inny wiat.
Wynikiem nauki, e Syn Boga jest bez winy, jest wiat, w ktrym nie ma strachu, a wszystko jest
opromienione nadziej i mieni si agodn yczliwoci. Wszystko co tam jest, tylko woa do ciebie, e chce
by twym przyjacielem i by pozwoli mu poczy si z tob. I to woanie nigdy nie pozostaje nieusyszane,
bdnie zrozumiane, ani te nigdy nie pozostaje bez odpowiedzi udzielonej w takim samym jzyku, w jakim
owo woanie zostao wyraone. I zrozumiesz, e tak zawsze woali wszyscy i wszystko na tym wiecie, ale ty
tego woania nie postrzegae takim, jakim byo. A teraz widzisz, e bye w bdzie. Zostae oszukany przez
formy, w ktrych byo ukryte to woanie. I w ten sposb nie syszae go i utracie przyjaciela, ktry zawsze
chcia by czci ciebie. Ta druga lekcja przynosi agodne, wieczne, syszane na caym wiecie wezwanie
kadej czci Boego stworzenia do tego, by by caoci.
Nie istnieje adna ywa istota, ktra nie wspdzieli uniwersalnej Woli, by by caoci i ktrej woania
by nie usysza. W braku twojej odpowiedzi, jest ona pozostawiona mierci, tak jak jest zbawiona od
mierci, gdy usyszae jej woanie jako pradawne wezwanie do ycia i zrozumiae, e jest to tylko twoje
wasne woanie. Chrystus w tobie pamita Boga z absolutn pewnoci, z jak zna On Jego Mio. Ale moe
On by Mioci tylko wtedy, gdy Jego Syn jest niewinny. Albowiem Bg byby rzeczywicie strachem,
gdyby ten, ktrego On stworzy niewinnym, mg by niewolnikiem winy. Doskonay Syn Boga pamita
swoje stworzenie. Ale obarczony win zapomnia, kim rzeczywicie jest.
Strach przed Bogiem z ca pewnoci wynika z lekcji, e Jego Syn jest winny, tak jak Boa Mio
musi by pamitana, gdy uczy si on, e jest niewinny. Albowiem nienawi musi rodzi strach, ktry
spoglda na swego rodzica, jak na siebie. Jak bardzo jeste w bdzie ty, ktremu nie udao si usysze
woania, odbijajcego si echem po kadym pozornym woaniu o mier, piewajcego przy kadym
morderczym ataku i bagajcego, aby mio odnowia umierajcy wiat. Nie rozumiesz, kto woa do ciebie
spoza kadej formy nienawici i spoza kadego wezwania do wojny. Jednak rozpoznasz Go, gdy odpowiesz
mu w jzyku, w ktrym On woa. Ukae si tobie, gdy udzielisz Mu odpowiedzi i wtedy rozpoznasz w Nim
to, e Bg jest Mioci.
Czym jest kuszenie, jak nie yczeniem, by podj bdn decyzj w sprawie tego, czego by si chcia
uczy i by otrzyma rezultat, ktrego nie chcesz? Wanie rozpoznanie, e jest to niechciany stan umysu,
staje si rodkiem, dziki ktremu ten wybr jest ponownie oceniany, pod ktem uzyskania innego rezultatu.
Oszukujesz si, gdy wierzysz, e chcesz klski, niezgody i blu. Nie suchaj, gdy co wewntrz ciebie wzywa
ci do tego. Ale raczej suchaj w sobie gbszego woania o pokj i rado. I cay ten wiat da tobie rado i
pokj. Poniewa odpowiadasz na to, co syszysz. I tak wanie jest! Twoja odpowied dowodzi tego, czego
si nauczye. Jej wynikiem jest ten wiat, na ktry spogldasz.
Wyciszmy si na chwil i zapomnijmy o wszystkich rzeczach, ktrych si kiedykolwiek nauczylimy, o
wszystkich mylach jakie mielimy i o wszystkich z gry przyjtych opiniach czy uprzedzeniach na temat
tego, co znacz rne rzeczy i jaki jest ich cel. Nie pamitajmy naszych wasnych idei na temat tego, po co
jest ten wiat. My tego nie wiemy. Niech wszystkie nasze wyobraenia wszystkich ludzi bd uwolnione i
wymiecione z naszych umysw.
Bd niewinny w osdzie, niewiadomy jakichkolwiek myli, dotyczcych za lub dobra, ktre
kiedykolwiek pojawiy si w twym umyle w odniesieniu do kogokolwiek. Teraz rzeczywicie go nie znasz.
Ale masz cakowit swobod by si o nim nauczy i to nauczy si od nowa. Teraz jest jeszcze raz zrodzony
dla ciebie i ty jeste ponownie urodzony dla niego, bez przeszoci, ktra skazywaa go na mier i ciebie
wraz z nim. Teraz jest on wolny by y, tak samo jak i ty jeste wolny, gdy pradawne nauczanie odeszo i
143 W tekcie rdowym jest tu sowo overlearn, co dosownie mona by przeoy jako przeuczy si, ale co nie brzmi zbyt
dobrze w jzyku polskim. W bardziej swobodnym tumaczeniu mona to prbowa okrela sowami: nauczy si zbyt
mocno, przesadzi w nauczeniu si czego, mocno co sobie przyswoi.
393
pozostawio miejsce do odrodzenia si prawdy.
394
ile pozwolimy mu by. Nie osigamy zyskw, ktrych on nie osiga wraz z nami i jeli nie czyni on postpu,
to cofamy si wraz z nim. Nie bierz go za rk ze zoci lecz z mioci, albowiem moesz rzeczywicie
liczy na swj wasny postp tylko poprzez jego postp. I jeli nie bdziesz go trzyma bezpiecznie przy
swym boku, bdziemy i oddzielnie wzdu tej drogi.
Poniewa jest on tobie rwny w Boej Mioci, bdziesz wybawiony od wszelkich pozorw i odpowiesz
Chrystusowi, Ktry ci woa. Bd spokojny i suchaj. Nie myl swych pradawnych myli. Zapomnij swoich
ponurych lekcji, ktrych si nauczye o tym Synu Boga, ktry ci woa. Chrystus woa do wszystkich z
rwn czuoci, nie widzc ani przywdcw, ani zwolennikw, syszc tylko jedn odpowied ich
wszystkich. Poniewa syszy On tylko jeden Gos, nie moe sysze innej odpowiedzi ni ta, ktrej On
udzieli wtedy, kiedy Bg ustanowi Go Swym jedynym Synem.
Bd bardzo spokojny przez chwil. Przybd bez wszystkich myli, ktrych si przedtem nauczye i
od na bok wszystkie wyobraenia jakie wytworzye. To, co stare, odpadnie przed nowym bez twego
sprzeciwu i niezalenie od twych zamiarw. Nie bdzie adnego atakowania rzeczy, ktre uwaae za cenne
i wymagajce troski. Nie bdzie adnego ataku na twe yczenie, aby sysze woanie, ktre nigdy nie miao
miejsca. Nic ci nie zrani w tym witym miejscu, do ktrego przybywasz, by sucha w milczeniu i uczy
si prawdy na temat tego, czego naprawd chcesz. Nie bdziesz proszony, by uczy si czegokolwiek wicej
ni tego. Ale jak to usyszysz, zrozumiesz, e musisz tylko odsun si od myli, ktrych nie chcesz i ktre
nie byy nigdy prawdziwe.
Przebacz swojemu bratu wszystkie pozory, ktre s tylko pradawnymi lekcjami o twej grzesznoci,
ktrych si nauczye. Suchaj tylko jego woania o lito i uwolnienie od wszystkich przeraajcych
wyobrae, jakie ma on na temat tego, czym jest i czym ty musisz by. Obawia si i z tob i myli, e
bezpieczniej dla niego bdzie i troch za tob lub troch przed tob. Czy moesz uczyni jaki postp, jeli
mylisz tak samo jak on, posuwajc si do przodu tylko wtedy, gdy on kroczy z tyu i cofajc si wtedy, gdy
on idzie naprzd? Albowiem w ten sposb zapominasz o celu tej podry, ktry jest tylko decyzj, by i
razem z nim, nie bdc w tej wdrwce ani prowadzcym, ani naladowc. Jest to zatem droga, ktr idziecie
razem, a nie samotnie. I poprzez taki wybr zmienia si wynik uczenia si, poniewa Chrystus odrodzi si w
was obu.
Chwila spdzona bez twych starych idei na temat tego, kto jest twoim najlepszym towarzyszem i o co
on powinien prosi, wystarczy by pozwoli si temu wydarzy. I wwczas spostrzeesz, e jego cel jest taki
sam jak twj. On prosi o to, czego ty te chcesz i potrzebuje tego samego co ty. By moe to u niego
przybiera inn form, ale to nie na form odpowiadasz. On prosi, a ty otrzymujesz, poniewa przybye z
tylko jednym celem, by nauczy si kocha swego brata mioci bratersk. A poniewa jest on twoim
bratem, musi mie tego samego Ojca co ty i w wietle prawdy musi by taki sam jak ty.
Gdy jestecie razem, obaj pamitacie wasze poczone dziedzictwo. Gdy jestecie samotni, obaj mu
zaprzeczacie. Czy nie jest dla ciebie jasne, e gdy wci upierasz si, by przewodzi lub i za
przewodnikiem, wwczas mylisz, e idziesz samotnie i e nie masz nikogo u swego boku? Taka droga jest
drog donikd, poniewa gdy idziesz samotnie, nie moe by ci dane wiato i w ten sposb nie moesz
zobaczy, ktr drog idziesz. I tak powstaje zamt i poczucie niekoczcych si wtpliwoci, w miar jak
zataczasz si do tyu i do przodu, bdzc samotnie w ciemnoci. Jednak to s tylko pozory tego, czym jest ta
podr i jak ma si odbywa. Albowiem obok ciebie jest Ten, Ktry niesie przed tob wiato, zatem kady
krok na tej drodze jest pewny. Przepaska na oczach moe istotnie zasania ci widok, ale nie moe sprawi,
by sama droga pogrya si w ciemnociach. A Ten, Ktry podruje z tob, ma wiato.
III. Samooskaranie
Tylko ci, ktrzy sami si oskaraj, potpiaj. Gdy przygotowujesz si do dokonania wyboru, ktry
bdzie przynosi rne wyniki, jednej rzeczy musisz si bardzo dobrze nauczy. Taki wybr musi sta si
typow reakcj na wszystko co czynisz; reakcj, ktra stanie si tak mocnym nawykiem, e bdzie zawsze
tw pierwsz odpowiedzi na wszelkie kuszenie i na kad sytuacj, ktra si wydarzy. Naucz si tego i
naucz si tego dobrze, poniewa dziki temu twoje opnienie w osigniciu szczcia skraca si,
zmniejszajc si o okres czasu, z ktrego nie moesz nawet zdawa sobie sprawy. Nienawidzisz swego brata
nie za jego grzechy, ale za swoje wasne. Jakkolwiek form jego grzechy wydaj si przybiera, to tylko
przysania ona fakt, e wierzysz, i s to twoje grzechy i zatem zasuguj na sprawiedliwy atak.
395
Dlaczego jego grzechy miayby by grzechami, jeli by nie uwierzy, e nie mogyby by tobie
wybaczone? Dlaczego jego grzechy miayby by prawdziwe, jeli by nie uwierzy, e s one twoj
rzeczywistoci? I dlaczego miaby je wszdzie atakowa, jeliby nie nienawidzi siebie? Czy ty jeste
grzechem?145 Gdy tylko atakujesz, odpowiadasz tak,poniewa poprzez atak zapewniasz, e jeste winny i
musisz dawa tak, jak na to zasugujesz. A na co moesz zasugiwa, jak nie na to, czym jeste? Jeli nie
wierzyby, e zasugujesz na atak, nigdy nie mogoby si wydarzy, by w ogle kogokolwiek zaatakowa.
Dlaczego miaby to robi? Co by przez to zyska? Czy przynioso by to taki wynik, jakiego by chcia? I
jak morderstwo mogoby przynie tobie korzy?
Grzechy s w ciaach. Nie s postrzegane w umysach. Nie s widziane jako cele, ale jako czyny, jako
dziaania. Ciaa czyni, a umysy nie. A zatem ciao musi by w bdzie, gdy czyni to, co czyni. Nie jest ono
postrzegane jako co pasywnego, co wykonuje tylko twoje rozkazy i nie czyni w ogle niczego samo z
siebie. Jeeli ty jeste grzechem, to jeste ciaem, poniewa umysy nie czyni. A wic cel musi by w ciele, a
nie w umyle. Ciao musi dziaa na wasny rachunek i samo siebie motywowa. Jeli jeste grzechem,
zamykasz umys w ciele i nadajesz cel temu ciau, ktre staje si wizieniem umysu i dziaa zamiast niego.
Stranik wizienny nie wykonuje rozkazw winia, ale przeciwnie, egzekwuje wykonywanie rozkazw od
winia.
Jednak to ciao jest winiem, a nie umys. Ciao nie myli. Ono nie ma adnych zdolnoci by uczy si,
ani mocy by wybacza czy zniewala. Nie wydaje ono adnych rozkazw, ktrych umys musiaby sucha,
ani nie ustanawia warunkw, ktre musiaby on speni. Trzyma w wizieniu tylko chtny umys, ktry
chciaby w nim zamieszka. Choruje, gdy umys proponuje, e chciaby by jego winiem. Starzeje si i
umiera, poniewa umys znajdujcy si wewntrz niego sam jest chory. Wszystkim, co powoduje zmian,
jest uczenie si. I dlatego ciao, ktre nie potrafi si uczy, nie moe si te nigdy zmieni, chyba e sam
umys wolaby, aby ciao zmienio swj wygld, dostosowujc si do celu nadanego mu przez ten umys.
Albowiem to wanie umys moe si uczy i tam s dokonywane wszelkie zmiany.
Umys, ktry myli, e jest grzeszny, ma tylko jeden cel, a jest nim to, aby ciao byo rdem grzechu,
aby trzymao ten umys pod stra w wizieniu, ktre wybra, ktrego strzee i w ktrym sam siebie osacza,
jako picy wizie warczcych psw nienawici i za, choroby i ataku, blu i staroci, smutku i cierpienia.
Tu s zachowywane myli o skadaniu ofiary, gdy tu rzdzi wina i rozkazuje, by ten wiat by taki jak ona,
by by miejscem, gdzie nikt nie moe odnale litoci, ani przetrwa spustoszenia strachu, chyba e tylko
poprzez morderstwo i mier. Bowiem tu wanie wytworzye grzech, a grzech nie moe znie radoci i
wolnoci, gdy s one jego wrogami, ktrych ten grzech musi zabi. Poprzez mier grzech jest
zachowywany i ci, ktrzy myl, e s grzechem, musz umrze za to, co myl na swj temat.
Bdmy zadowoleni z tego, e ujrzysz to, w co wierzysz i e jest tobie dane zmieni to, w co wierzysz.
Ciao bdzie tylko za tym poda. Nigdy nie moe ono prowadzi ciebie tam, gdzie nie chciaby by. Nie
jest stranikiem twego snu, ani nie przeszkadza twemu przebudzeniu. Uwolnij swoje ciao z wizienia, a nie
zobaczysz nikogo jako winia tego, od czego ucieke. Nie bdziesz chcia obwinia wrogw, ktrych sobie
wybrae, ani trzyma w acuchach iluzji zmiennej mioci tych, ktrych uwaasz za swoich przyjaci.
Niewinni uwalniaj z wdzicznoci za ich uwolnienie. A to, co widz, podtrzymuje ich wolno od
uwizienia i mierci. Otwrz swj umys na zmian, a nie bdzie ju adnej pradawnej kary, egzekwowanej
wobec twego brata czy ciebie. Albowiem Bg powiedzia, e nie istnieje ofiara, o ktr mona by prosi, ani
nie istnieje ofiara, ktr mona by zoy.
396
zaprowadzi ci tam, gdzie nie ma konfliktw i gdzie adne trudnoci ci ju nie dotycz, przestajc by
twym zmartwieniem. Jednak s one twoim zmartwieniem. Jake zatem moesz od nich uciec, zostawiajc je
za sob? To, co musi ci towarzyszy, wemiesz ze sob, niezalenie od tego, jak drog wybierzesz dla swej
wdrwki.
Prawdziwym wyborem nie jest iluzja. Ale ten wiat nie ma nic do zaoferowania poza iluzjami.
Wszystkie jego cieki prowadz jedynie do rozczarowania, nicoci i mierci. Alternatywy, jakie on
proponuje, nie daj moliwoci wyboru. Nie szukaj ucieczki od problemw tego wiata. Ten wiat zosta
wytworzony w ten sposb, aby nie mona byo uciec od tych problemw. Nie daj si oszuka przez
wszystkie nazwy, jakie nadano jego drogom. One maj tylko jedno zakoczenie. I kada z nich jest tylko
rodkiem do osignicia tego koca, poniewa wszystkie drogi do niego prowadz, niezalenie od tego, jak
odmiennie wydaj si zaczyna i w jak rne strony wydaj si wie. Ich koniec jest pewny, poniewa nie
ma adnego wyboru pomidzy nimi. Wszystkie one prowadz do mierci. Na niektrych drogach
podrujesz wesoo przez pewien czas, zanim nie wkroczy tam rozpacz. Na innych ciernie odczuwa si
natychmiast. Te drogi nie daj wyboru tego, co bdzie ich kocem, masz jedynie wybr w kwestii tego, kiedy
on nastpi.
Tam, gdzie kady koniec jest pewny, nie ma wyboru. Moe wolaby je wszystkie wyprbowa, zanim
rzeczywicie nauczysz si, e s one takie same. Drg, ktre ten wiat moe zaoferowa, wydaje si by
wiele, ale w kocu musi przyj czas, gdy kady zaczyna postrzega, jak bardzo s one do siebie podobne.
Ujrzawszy to, ludzie umierali, poniewa nie postrzegali adnych innych drg z wyjtkiem tych, ktre
oferowa im ten wiat. I uczc si, e one prowadz donikd, tracili nadziej. A jednak by to czas, kiedy
mogli si nauczy swojej najdoniolejszej lekcji. Wszyscy musz osign ten punkt i go przekroczy.
Rzeczywicie jest prawd, e na tym wiecie nie ma wyboru. Ale to, samo w sobie, nie jest adn lekcj.
Lekcja ma okrelony cel, a ty przybye by zrozumie, jak jest ten cel.
Dlaczego miaby dy do wyprbowania nastpnej drogi, kolejnej osoby i innego miejsca, kiedy
nauczye si ju pocztku tej lekcji, ale jeszcze nie postrzegasz, czemu ona suy? Jej celem jest odpowied
na poszukiwania, ktre musi podj kady, kto wci wierzy, e istnieje inna odpowied do odnalezienia.
Naucz si zatem i nie rozpaczaj przy tym, e nie ma adnej nadziei na odnalezienie odpowiedzi w tym
wiecie. Ale nie osdzaj tej lekcji, ktra si tylko w ten sposb rozpoczyna. Nie szukaj w tym wiecie innego
drogowskazu, ktry wydaje si wci wskazywa jak inn drog. Nie szukaj duej nadziei tam, gdzie jej
nie ma. Przyspiesz teraz swoje uczenie si i zrozum, e tylko tracisz czas, jeli nie wykroczysz poza to,
czego si nauczye, w kierunku tego, co jest jeszcze do nauczenia. Albowiem od tego najniszego poziomu
uczenie poprowadzi ci do wyyn szczcia, gdzie zobaczysz wyranie janiejcy cel tej lekcji i doskonale
dostosowany do twych moliwoci pojmowania.
Kto z chci odwrciby si od wszelkich drg tego wiata, gdyby nie rozumia, e s one naprawd
daremne? Czy nie byoby dla niego konieczne, eby zamiast poda tymi drogami, rozpocz poszukiwanie
innej drogi? Jeli wic kto widzi moliwo wyboru tam, gdzie nie ma adnego wyboru, to jak moc moe
mie jego decyzja? Wielkie uwolnienie mocy musi si zawsze rozpocz nauk tego, gdzie moe ona by
uyta. A zatem czy ma moc decyzja, jeeli ma by podjta w sytuacji, gdzie nie ma wyboru?
Wiedza, e ten wiat moe zaoferowa tylko jedn moliwo, niezalenie od tego, jak form moe ona
przybra, jest pocztkiem akceptacji, e istnieje w zamian prawdziwa alternatywa. Jeli walczysz z tym
pierwszym krokiem, wzbraniajc si przed jego podjciem, to twj cel doznaje poraki. Nie przybye by
uczy si, jak odnale drog, ktrej ten wiat nie zawiera. Poszukiwanie rnych cieek na tym wiecie jest
tylko poszukiwaniem rnych form prawdy. A to uniemoliwia poznanie prawdy146.
Nie myl, e szczcie mona kiedykolwiek znale poprzez podanie drog, ktra si od niego oddala.
Taka droga nie ma sensu i nie moe w ogle by waciw drog. Pozwl mi powtrzy tobie, ktremu ten
kurs wydaje si zbyt trudny do nauczenia, e aby osign jaki cel, musisz poda w jego kierunku, a nie w
kierunku odwrotnym. A kada droga, ktra prowadzi w innym kierunku, nie przyczyni si do osignicia
postpu w realizacji tego celu. Jeeli to miaoby by zbyt trudne do zrozumienia, wwczas ten kurs nie byby
moliwy do nauczenia. Ale tylko wtedy. W przeciwnym razie jest on prostym nauczaniem tego, co
oczywiste.
Istnieje wybr, ktrego masz moc dokona, kiedy ujrzysz prawdziwe alternatywy. Dopki nie
osigniesz tego etapu, nie masz wyboru i moesz tylko decydowa, jak najlepiej znw si oszukiwa. Ten
146 Jest tak, bo prawda jest jedna i nie przybiera rnych form.
397
kurs prbuje nauczy ci, e moc decyzji nie moe lee w wybieraniu rnych form tego, co wci jest t
sam iluzj i t sam pomyk. Wanie na tym polegaj wszystkie wybory dokonywane na tym wiecie;
wybierasz midzy twoim bratem a tob i zyskasz tyle, ile on straci, a stracisz to, co mu dajesz. Jake
cakowicie sprzeciwia si to prawdzie, dlatego wanie celem wszystkich lekcji jest nauczenie ciebie, e to,
co twj brat traci, ty tracisz, a co on zyskuje, jest dane tobie.
On nie opuci Swoich Myli! Ale ty zapomniae o Jego Obecnoci i nie pamitae o Jego Mioci.
adna cieka tego wiata nie moe do Niego prowadzi, ani aden cel tego wiata nie moe by w jednoci
z Jego celem. Jaka droga na tym wiecie poprowadzi ci do wewntrz, kiedy wszystkie drogi zostay tu
uczynione po to, by oddzieli podr od celu, jaki kada droga musi mie, jeli nie ma by tylko daremnym
bdzeniem? Wszystkie drogi, ktre oddalaj ci od tego, czym jeste, doprowadz ci do zamtu i rozpaczy.
Jednak On nigdy nie opuci Swych Myli by umary, pozbawiajc je ich rda, a rdo to na zawsze
pozostaje w nich samych.
On nie opuci Swoich Myli! Nie mgby bardziej od nich odej, ni one mogyby trzyma Go na
zewntrz siebie. One niewtpliwie przebywaj z Nim zjednoczone i w Swej Jednoci zarwno On, jak i Jego
Myli s utrzymywane w caoci. Nie istnieje droga, ktra nie prowadzi do Niego. Podr od samego siebie
nie istnieje. Jak gupot i szalestwem jest mylenie, e mogaby istnie jaka droga prowadzca do takiego
celu! Gdzie mogaby ona prowadzi? I jak mgby zosta zmuszony do tego, by po niej podrowa,
kroczc tam z dala od swojej wasnej rzeczywistoci, ktra przecie stanowi z tob jedno?
Przebacz sobie swoje szalestwo i zapomnij o wszystkich bezsensownych podrach i bezcelowych
celach. One nie maj znaczenia. Nie moesz uciec od tego, czym jeste. Albowiem Bg jest litociwy i nie
pozwoli Swojemu Synowi Go porzuci. Za to, czym On jest, bd wdziczny, albowiem w tym znajduje si
twoja ucieczka od szalestwa i od mierci. Nie moesz by odnaleziony nigdzie indziej, jak tylko tam, gdzie
On jest. Nie istnieje cieka, ktra nie prowadzi do Niego.
V. Pojcie jani a Ja
Nauczanie tego wiata jest zbudowane na pojciu147 jani dostosowanym do rzeczywistoci tego wiata.
Ta koncepcja pasuje do dobrze. Albowiem jest to wyobraenie dostosowane do wiata cieni i iluzji. Jest tu
ono czym swojskim, poniewa to, co tak pojmowana ja widzi, stanowi z ni jedno. Ten wiat istnieje
po to, by naucza budowania takiego pojcia jani. To jest jego celem, bowiem przybywasz tu bez jani i
stopniowo j wytwarzasz. I zanim osigniesz jej dojrzao, udoskonalasz j, by speni warunki tego
wiata, jednoczc si z jego daniami.
Pojcie jani jest wytworzone przez ciebie. Ono nie zawiera w sobie w ogle adnego podobiestwa do
ciebie. Jest to boek uczyniony po to, by zaj miejsce twojej rzeczywistoci jako Syna Boga. Ta koncepcja
jani, ktrej ten wiat chciaby naucza, nie jest czym, czym wydaje si by. Albowiem jest wytworzona po
to, by suy dwm celom, z ktrych tylko jeden moe umys rozpozna. Pierwszy przedstawia sob oblicze
niewinnoci, ktre reprezentuje sob aspekt przez ciebie odgrywany. Jest to urokliwe oblicze, ktre si
umiecha, a nawet wydaje si kocha. Poszukuje ono towarzyszy i spoglda, czasem z litoci, na
cierpicych, a niekiedy oferuje nawet pocieszenie. Wierzy, e jest dobre, cho znajduje si wewntrz zego
wiata.
Ten aspekt niewinnoci moe si zoci, poniewa ten wiat jest niegodziwy, niezdolny do mioci i
ochrony tego, na co niewinno zasuguje. Dlatego te to oblicze jest czsto mokre od ez, wywoywanych
niesprawiedliwoci tego wiata wobec tych, ktrzy chcieliby by dobrzy i wspaniaomylni. Ten aspekt
nigdy nie atakuje pierwszy. Ale kadego dnia, jego niewinno jest atakowana przez setki maych rzeczy,
wywoujc w nim irytacj, ktra w kocu przemienia si w lenie i zniewaanie.
Oblicze niewinnoci, ktre to pojcie jani tak dumnie nosi, moe tolerowa atak w samoobronie,
bowiem czy nie jest dobrze znanym faktem, e ten wiat traktuje surowo bezbronn niewinno? Nikt, kto
147 W tym rozdziale jest do czsto uywane sowo concept, ktre zwykle tumaczy si jako pojcie. Sowo to oznacza
odzwierciedlenie czego w umyle i jest niezbdnym skadnikiem abstrakcyjnego mylenia. Pojcia stanowi niezbdne
elementy procesu postrzegania, su rwnie do komunikowania si. Uywane czsto w tym miejscu i w nastpnych
akapitach okrelenie the concept of the self jest, jak si zdaje, uywane w nieco szerszym znaczeniu i oznacza nie tylko
pojcie jani, ale take sposb pojmowania jani, sposb wyobraania sobie, czym jest ja, rozumienie jani,
koncepcj jani, teori, jak ma umys na temat jani, itp. Dlatego w niniejszym tumaczeniu zwrot the concept of the
self przekadano w sposb rozszerzony, by nieco urozmaici monotoni tych sw.
398
tworzy obraz samego siebie, nie pomija tego oblicza, gdy go potrzebuje. Ale tej drugiej strony nikt nie chce
widzie. Jednak to wanie j nauczanie tego wiata ustanowio sobie za cel, poniewa tu jest ustanowiona
rzeczywisto tego wiata, by zapewni temu bokowi przetrwanie.
Pod obliczem niewinnoci jest ukryta lekcja, dla nauczania ktrej pojcie jani zostao wytworzone. To
jest lekcja wywoujca tak okropne zaburzenia i strach tak niszczcy, e miejce si oblicze, ktre znajduje
si nad t lekcj, musi na zawsze odwrci od niej wzrok, aby nie dojrze zdrady, ktr ona ukrywa. Ta
lekcja naucza tego: Jestem tym, co uczynie ze mn i gdy spogldasz na mnie, stajesz si potpiony, z
powodu tego czym jestem. Do takiego pojmowania jani ten wiat umiecha si z aprobat, poniewa ono
gwarantuje, e drogi tego wiata s bezpiecznie utrzymywane i ci, ktrzy po nich krocz, nie uciekn.
To jest gwna lekcja, ktra zapewnia, e twj brat jest potpiony na wieki. Poniewa to, czym jeste,
teraz stao si jego grzechem. A dla tego grzechu przebaczenie nie jest moliwe. Nie ma ju duej znaczenia
to, co on czyni, bowiem twj oskarajcy palec wskazuje na niego niezomnie i nieubagalnie. On wskazuje
rwnie na ciebie, ale jest to chowane za obliczem niewinnoci, w jeszcze gbszej mgle. I w tych spowitych
caunem grobowcach s zachowane i utrzymywane w ciemnoci wszystkie jego i twoje grzechy, gdzie nie
mog by postrzegane jako bdy, ktre wiato mogoby z pewnoci ukaza. Nie moesz by obwiniony za
to, czym jeste, ani te nie moesz zmieni tego, co kae ci robi to, co robisz. Twj brat jest zatem dla ciebie
symbolem twoich grzechw, a ty, cho w milczeniu, jednak nieustannie potpiasz swego brata, za t
znienawidzon istot, ktr jeste.
Wszelkie pojcia s wyuczone. Nie s naturalne. Poza nauczaniem nie istniej. Nie s dane, zatem
musz by wytworzone. adne z nich nie jest prawdziwe i wiele z nich stanowi gorczkowe wytwory
wyobrani, gorce od nienawici i znieksztace zrodzonych ze strachu. Czym jest jakie pojcie, jak nie
myl, ktrej jej twrca nadaje swoje wasne znaczenie? Pojcia utrzymuj ten wiat. Ale nie mog by uyte
do pokazania, e ten wiat jest prawdziwy. Bowiem wszystko, co do nich naley, jest wytworzone wewntrz
tego wiata, zrodzone w jego cieniach, wzrastajce na jego drogach i ostatecznie dojrzewajce w jego
myli. S to idee bokw, namalowanych pdzlami tego wiata, ktry nie moe wytworzy jednego obrazu
przedstawiajcego prawd.
Pojcie jani jest bez sensu, poniewa nikt na tym wiecie nie moe poj, czemu to pojcie suy i
dlatego nie moe wyobrazi sobie, czym ono jest. Jednak caa nauka, ktr kieruje ten wiat, zacza si i
skoczya pojedynczym celem, by nauczy ci takiego pojmowania siebie, aby wybiera podanie za
prawami tego wiata i nigdy nie zamierza i dalej ni prowadz jego drogi, ani by nigdy nie uwiadamia
sobie sposobu, w jaki siebie widzisz. Teraz Duch wity musi znale sposb, by pomc ci zrozumie, e
owo pojcie jani musi by zniweczone, jeli ma by ci dany spokj umysu. Ale mona go ciebie oduczy
tylko poprzez nauczanie, e jeste czym innym. Albowiem w przeciwnym razie byby proszony, by
dokona zamiany tego, w co teraz wierzysz, na cakowit utrat jani, co wywoaoby w tobie jeszcze
wiksze przeraenie.
Zatem plany lekcji Ducha witego s uoone w postaci atwych krokw, takich, e chocia czasami
istniej pewne trudnoci i troch cierpienia, to jednak to, czego si nauczye, nie zostanie zdruzgotane, ale
zostanie tylko dokonane ponowne tumaczenie tego, co wydaje si by dowodem na rzecz tej nauki.
Rozwamy wic, jaki istnieje dowd na to, e jeste tym, czym uczyni ci twj brat. Albowiem jeli nawet
jeszcze nie postrzegasz, e wanie tak mylisz, z pewnoci do tej pory ju si dowiedziae, e zachowujesz
si tak, jakby tak myla. Czy on dziaa w twoim imieniu? I czy wie on, co dokadnie miaoby si wydarzy?
Czy moe widzie twoj przyszo i zarzdzi, zanim ona nastpi, co powiniene czyni w kadych
okolicznociach? On musiaby wytworzy ten wiat tak samo jak i ciebie, by by zdolnym do przewidywania
rzeczy przyszych.
To, e jeste tym, czym uczyni ci twj brat, wydaje si najbardziej nieprawdopodobne. Nawet gdyby
tak byo, to kto obdarowa ci obliczem niewinnoci? Czy jest w tym twj udzia? Kto jest zatem tob,
ktry to wytworzy? I kto jest oszukiwany poprzez ca tw dobro i dlatego j atakuje? Zapomnijmy o
gupocie tej koncepcji i pomylmy tylko o tym: istniej dwie czci ciebie, ktrymi mylisz, e jeste. Jeli
jedna z nich bya wytworzona przez twego brata, kim by ten, ktry wytworzy t drug? I przed kim musi
by ona czasami trzymana w ukryciu? Jeli ten wiat jest zy, to nie ma potrzeby ukrywa tego, z czego jeste
zrobiony. Kto miaby to zobaczy? I c, jak nie to, co jest atakowane, mogoby potrzebowa obrony?
Moe powodem, dla ktrego to pojcie musi by utrzymywane w ciemnoci jest to, e to wanie ty,
widzc je w wietle, powtpiewaby w jego prawdziwo. A co by si stao z tym wiatem, ktry widzisz,
399
jeli wszystko, co go podtrzymuje, zostaoby usunite? Twoje pojmowanie tego wiata zaley od twego
pojmowania jani. I oba te pojcia, zarwno wiata jak i jani, przestayby istnie, jeli chocia jedno z nich
kiedykolwiek wywoaoby wtpliwoci. Duch wity nie zamierza wywoywa w tobie paniki. On tylko
pyta, czy mgby wzbudzi w tobie ma wtpliwo.
Istniej alternatywy w sprawie tego, czym musisz by. Moesz by na przykad tym, czym
postanowie, by by twj brat. To zmienia twoje pojmowanie jani, z takiego, w ktrym ja jest cakowicie
bierna, na takie, ktre tworzy miejsce dla aktywnego wyboru i uznaje, e musia by on oparty na
wzajemnym oddziaywaniu. Istnieje wtedy zrozumienie, e dokonujesz wyborw dla was obu i to, co twj
brat sob przedstawia, ma takie znaczenie, jakie zostao nadane mu przez ciebie. To take ukazuje pewne
przebyski zrozumienia prawa postrzegania, ktre gosi, e to, co widzisz, odzwierciedla stan postrzegajcego
umysu. Jednak kim by ten, kto najpierw dokona wyboru? Jeli jeste tym, czym postanowie, by by twj
brat, musiay istnie alternatywy wyboru pomidzy dwiema rnymi moliwociami i kto najpierw musia
zadecydowa, by jedn z nich wybra, a drug odrzuci.
Chocia ten krok przynosi korzyci, nie zblia si jeszcze do zasadniczego pytania. Co musiao odej,
zanim powstay te pojcia jani. I co musiao dostarczy odpowiednich nauk, ktre day im pocztek. Nie
mona tego wyjani za pomoc adnego z tych dwch pogldw. Gwna korzy z przejcia od jednego do
drugiego polega na tym, e w jaki sposb podje decyzj wzicia udziau w tym wyborze. Ale ten zysk
jest opacony prawie jednakow strat, poniewa teraz jeste obciony win za to, czym jest twj brat. I
musisz wspdzieli jego win, poniewa wybrae j dla niego, jako odzwierciedlenie wasnej winy. Podczas
gdy przedtem tylko on by zdradziecki, teraz musisz by potpiony wraz z nim.
Ten wiat by zawsze mocno zaabsorbowany takim pojmowaniem jani. I kady w tym wiecie wierzy,
e musi rozwiza zagadk samego siebie. Zbawienie moe by widziane jako nic wicej ni ucieczka od
poj. Ono nie interesuje si tym, co mieci w sobie umys, ale tylko prostym stwierdzeniem, e on myli. A
co, co moe myle, moe te dokonywa wyboru i mona temu czemu pokaza, e rne myli wywouj
rne skutki. Zatem umys moe si nauczy, e wszystko, co myli, odzwierciedla gbokie pomieszanie i
wielki zamt na temat tego, jak zosta on wytworzony i czym jest. A pojcie jani wydaje si udziela
niejasnych odpowiedzi w sprawach, ktrych nie zna.
Nie szukaj swej Jani w symbolach. Nie moe istnie takie pojcie, ktre mogoby przedstawia sob to,
czym jeste. Jakie ma znaczenie to, ktre pojcie akceptujesz, gdy postrzegasz ja jako wspdziaajc ze
zem i reagujc na niegodziwe rzeczy? Twoje pojmowanie siebie jest wci cakiem bez sensu. I nie
dostrzegasz, e moesz wspdziaa tylko ze sob. Postrzeganie winy w tym wiecie znaczy tylko to, e
twoja nauka bya kierowana przez ten wiat i e widzisz go tak, jak widzisz siebie. Pojcie jani obejmuje
wszystko, czemu si przygldasz i nie istnieje nic, co byoby poza tym postrzeganiem. Jeeli moesz by
przez cokolwiek zraniony, widzisz obraz swoich sekretnych ycze. Nic wicej. I w kadym twym cierpieniu
widzisz swoje wasne ukryte yczenie, by zabija.
Bdziesz wytwarza wiele koncepcji jani w miar czynienia postpw w swej nauce. Kada z nich
bdzie pokazywaa zmiany w twych wasnych zwizkach, w miar jak twe postrzeganie samego siebie
bdzie si zmienia. Kada zmiana wywoa pewien zamt, ale bd wdziczny za to, e nauczanie tego
wiata traci na znaczeniu w twym umyle. I bd szczliwy ufajc, e ono w kocu opuci twj umys w
pokoju. Rola oskaryciela bdzie pojawia si w wielu miejscach i wielu formach. I kady bdzie wydawa
si ciebie oskara. Ale nie obawiaj si, e nie zostanie to usunite.
Ten wiat nie moe nauczy ciebie, jak masz sobie wyobraa siebie samego, jeli nie chcesz si tego
uczy. Przyjdzie czas, e te wyobraenia przemin, a ty zrozumiesz, e nie wiesz czym jeste. Otwarty umys
ma to do siebie, e powraca do niego prawda, bez przeszkd i bez ogranicze. Tam, gdzie te rne koncepcje
pojmowania jani zostaj odoone, ujawnia si prawda, dokadnie taka, jak jest. Kiedy kada taka
koncepcja zostanie poddana w wtpliwo oraz zakwestionowana i kiedy zostanie rozpoznana jako
uczyniona w oparciu o zaoenia, ktrym brak wiata, wtedy zostanie uwolniona prawda, by wej do swej
wityni, czystej i wolnej od winy. Nie istnieje stwierdzenie, ktrego ten wiat bardziej si boi usysze, ni
to:
Nie znam tej rzeczy, ktr jestem i dlatego nie wiem co robi, gdzie jestem, oraz jak mam
spoglda na ten wiat lub na samego siebie.
400
Jednak poprzez t nauk rodzi si zbawienie. A To, Czym jeste, powie tobie o Sobie.
401
402
moesz ujrze przelotnie jaki cie tego, co ley dalej. W najgorszym przypadku spogldasz tylko na
ciemno i postrzegasz przeraajce wyobraenia, ktre bior si z myli o winie i pogldw zrodzonych ze
strachu. A to, co widzisz, jest piekem, poniewa strach jest piekem. Wszystko, co jest ci dane, suy twemu
uwolnieniu; wzrok, widzenie duchowe i wewntrzny Przewodnik wyprowadzaj ciebie z pieka razem z
tymi, ktrzy s obok ciebie, a ktrych kochasz, kochajc wraz z nimi cay wszechwiat.
Ujrzyj swoj rol, jak masz do odegrania w tym wszechwiecie! Kadej czci prawdziwego
stworzenia Pan Mioci i ycia powierzy wszelkie zbawienie od nieszczcia i pieka. I kadego obdarzy
zaszczytem bycia zbawicielem tych witych, ktrzy zostali powierzeni jego szczeglnej opiece. I wanie
tego si on uczy, kiedy po raz pierwszy patrzy na swego brata tak jak patrzy na siebie i widzi w nim swoje
odbicie. W ten sposb ta koncepcja samego siebie zostaje odoona, poniewa nic takiego, co by mogo
osdza to, co on widzi, ju nie stoi pomidzy jego wzrokiem i tym, czemu si on przyglda. I w tej
pojedynczej wizji naprawd widzi on twarz Chrystusa i rozumie, e patrzy na kadego tak, jak na tego
jednego. Albowiem tam, gdzie poprzednio bya ciemno, jest teraz wiato i zasona zostaa podniesiona
sprzed jego wzroku.
Ta zasona zacignita na oblicze Chrystusa, jak rwnie strach przed Bogiem i zbawieniem, a take
umiowanie winy i mierci, to tylko inne nazwy tego samego bdu przekonania, e istnieje jaki odstp,
jaka przestrze dzielca ciebie i twego brata, podtrzymywana przez iluzj ciebie, ktra utrzymuje jego z
dala od ciebie, a ciebie z dala od niego. Miecz osdu jest broni, ktr powierzasz iluzji na temat samego
siebie, by moga ona walczy o utrzymanie tej przestrzeni nie zajtej przez mio, ktra trzyma twego brata
z dala od ciebie. Jednak gdy trzymasz ten miecz, musisz postrzega siebie jako ciao, gdy jeste wtedy
zobowizany do tego, by straci z oczu swego brata, ktry trzyma lustro ukazujce inny widok tego, czym on
jest, a zatem czym ty musisz by.
Czym jest pokusa, jak nie yczeniem, by pozosta w piekle i w ndzy? I co mogoby to wywoa, jak
nie ponure wyobraenie siebie, jako pozostajcego w piekle i w mkach? Kto nauczy si nie widzie takim
swego brata, zbawi siebie i w ten sposb jest zbawc pozostaych. Kademu Bg powierzy wszystkich,
poniewa czciowy zbawca byby tylko czciowo zbawiony. wici, ktrych Bg powierzy tobie, by ich
zbawi, to tylko ci wszyscy, ktrych widzisz lub na ktrych spogldasz, nie wiedzc nawet kim s; wszyscy,
ktrych kiedy widziae przez chwil i potem o nich zapomniae, a take i ci ktrych niegdy znae, czy ci,
ktrych dopiero spotkasz w przyszoci; ci, o ktrych zapomniae i ci, ktrzy si jeszcze nie narodzili.
Albowiem Bg da ci Swojego Syna, by zbawi go od jakiegokolwiek pojcia, jakie on kiedykolwiek mia.
Jednak w sytuacji, gdy yczysz sobie pozostawa w piekle, jak mgby by zbawicielem Syna Boga?
Jak mgby postrzega jego wito, gdy widzisz go poza swoj witoci? Albowiem wito jest
widziana witymi oczyma, ktre przygldaj si niewinnoci wewntrz i dlatego spodziewaj si zobaczy
j wszdzie. I w ten sposb wywouj j w kadym na kogo spojrz, eby mg on sta si tym, kim one
oczekuj by by. Wizj zbawiciela jest to, e widzi sw niewinno we wszystkim na co spoglda i widzi
wszdzie swoje zbawienie. Nie utrzymuje ju adnego (wymylonego przez siebie) pojcia samego siebie
pomidzy swoimi spokojnymi i otwartymi oczami, a tym co widzi. Przynosi wiato wszystkiemu na co
spoglda i w ten sposb moe to zobaczy takim, jakim jest naprawd.
Jakkolwiek form pokusa wydawaaby si przybiera, zawsze odzwierciedla ona twe yczenie, by by
jani, ktr nie jeste. I wanie z tego yczenia wyrasta pogld, ktry gosi, e jeste tym, czym chcesz by.
A to, czym chcesz by, pozostaje twym sposobem pojmowania siebie tak dugo, a yczenie, ktre go
zrodzio, nie jest ju ci mie. Ale dopki je cenisz, bdziesz postrzega swojego brata na podobiestwo jani,
ktrej wyobraenie powstao na skutek twego yczenia. Albowiem widzenie moe tylko przedstawia sob
jakie yczenie, gdy nie ma ono mocy twrczej. Jednak mona na patrze z mioci bd z nienawici, w
zalenoci od prostego wyboru, czy chciaby zczy si z tym, co widzisz, czy utrzymywa siebie w
oddzieleniu, z dala od tego.
Wizja zbawiciela jest w takim stopniu niewinna tego, czym jest twj brat, w jakim jest wolna od
jakiegokolwiek osdu, jakiego dokonae na sobie. W ogle nie widzi ona w nikim przeszoci. I w ten
sposb wizja ta suy cakowicie otwartemu umysowi, nie przysonitemu przez dawne pojcia, pogldy czy
koncepcje i przygotowanemu do tego, by patrze tylko na to, co przedstawia sob teraniejszo. Nie moe
osdza, poniewa nie wie. I rozpoznajc to, tylko pyta: Jakie jest znaczenie tego co widz? Wtedy jest jej
dana odpowied. I drzwi pozostaj otwarte, by oblicze Chrystusa owiecio tego, ktry prosi, w niewinnoci,
by mg spojrze poza zason starych idei i pradawnych koncepcji utrzymywanych tak dugo i cenionych
403
wbrew wizji Chrystusa, ktra w tobie jest obecna.
Bd zatem czujny by nie dopuci do siebie pokusy, pamitajc, e ona jest tylko yczeniem, szalonym
i bezsensownym, by uczyni siebie czym, czym nie jeste. I pomyl rwnie o tym, czym mgby by
zamiast tego. Ta rzecz, ktr nie jeste, powstaa w wyniku obdu, blu i mierci; jest owocem zdrady i
czarnej rozpaczy, niespenionych marze i braku wszelkiej nadziei z wyjtkiem nadziei na mier, ktra
wreszcie zakoczy te przeraajce sny. Tym jest pokusa i niczym wicej ni tym. Czy moe by trudne jej
odrzucenie? Rozwa, czym jest pokusa i zobacz alternatywne moliwoci, jakie moesz wybra. S tylko
dwie. Nie daj si oszuka przez to, co zdaje si oferowa ci wiele moliwoci wyboru. Istnieje tylko pieko
lub Niebo i z tych dwch moliwoci moesz wybra tylko jedn.
Nie pozwl by wiato tego wiata, dana tobie, bya ukryta przed tym wiatem. On potrzebuje wiata,
poniewa on naprawd pozostaje w ciemnociach, pogrony w ludzkiej rozpaczy, poniewa wizja
zbawiciela jest przed ludmi ukryta i widz oni tylko mier. Ich zbawiciel stoi, nieznajcy i nieznany,
spogldajc na nich zamknitymi oczami. A oni nie mog widzie, dopki nie spojrzy on na nich widzcymi
oczami i nie zaproponuje im przebaczenia, przebaczajc rwnie sobie. Czy moesz ty, do ktrego Bg mwi
Uwolnij mego Syna, ulec pokusie by Go nie sucha, gdy poznasz, e to wanie ciebie prosi On o Jego
uwolnienie? I czeg, jak nie tego, ten kurs naucza? I czego, jak nie tego, masz si z niego nauczy?
Wybierz jeszcze raz to, czy chciaby zaj miejsce pord zbawicieli tego wiata, czy te chciaby
pozostawa w piekle i trzyma tam swoich braci.
Albowiem On przyszed i prosi ci o to.
Jak dokonujesz tego wyboru? Jak atwo mona to wyjani! Zawsze wybierasz pomidzy twoj
saboci i si Chrystusa w tobie. A wybierasz to, co mylisz, e jest prawdziwe. Po prostu, nie uywajc
saboci do kierowania swymi dziaaniami, nie nadajesz jej mocy. A wiatu Chrystusa w tobie jest dane
umacnia wszystko co robisz. Bowiem przyniose Mu swoj sabo, a On da ci w zamian swoj si.
Przykre dowiadczenia s tylko lekcjami, ktrych nie udao si tobie nauczy, przedstawionymi jeszcze
raz aby tam, gdzie dokonae poprzednio bdnego wyboru, mg dokona lepszego wyboru i w ten sposb
uciec od wszelkiego blu, ktry poprzedni wybr ci przynis. W kadej trudnoci, w kadym cierpieniu i
kadym kopocie Chrystus woa ciebie i agodnie mwi, Mj bracie, wybierz jeszcze raz. Nie chciaby
pozostawi ani jednego rda blu nieuzdrowionym, ani nie pozostawi adnego (bdnego) wyobraenia,
ktre przysaniaoby prawd. Chciaby odsun wszelkie nieszczcie od ciebie, ktrego Bg stworzy
otarzem radoci. Nie chciaby pozostawi ciebie niepocieszonym, samotnym w swych snach o piekle, lecz
chciaby uwolni twj umys od wszystkiego, co ukrywa Jego oblicze przed tob. Jego wito jest twoj,
poniewa jest On jedyn moc, ktra naprawd jest w tobie. Jego sia jest twoja, gdy jest On Jani, ktr
Bg stworzy jako Swojego Jedynego Syna.
Te wyobraenia, ktre tworzysz, nie mog uzyska przewagi nad tym, czym Sam Bg chciaby, aby
by. Nigdy nie obawiaj si zatem pokusy, ale zobacz j tak jak jest: inn szans ponownego wyboru i
pozwolenia by moc Chrystusa wzia gr w kadych okolicznociach i w kadym miejscu, gdzie przedtem
utworzye jakie wyobraenie samego siebie. Albowiem to, co wydaje si ukrywa twarz Chrystusa, jest
bezsilne wobec Jego majestatu i znika przed Jego witym wzrokiem. Zbawiciele wiata, ktrzy widz tak
jak On, s to tylko ci, ktrzy wybieraj Jego moc zamiast swojej wasnej saboci, widzianej w oddzieleniu
od Niego. Oni uratuj wiat, poniewa s w peni poczeni z moc Woli Boga. I to, czego oni chc, jest tylko
tym, czego On chce.
404
Naucz si wic tego szczliwego nawyku odpowiadania na wszelk pokus postrzegania siebie jako
sabego i marnego tymi sowami:
Jestem takim, jakim mnie stworzy Bg. Jego Syn nie moe cierpie z adnego powodu. A ja jestem
Jego Synem.
Zatem moc Chrystusa jest zaproszona do objcia prowadzenia i zastpienia caej twojej saboci si, ktra
pochodzi od Boga i ktra nigdy nie moe zawie. I w ten sposb cuda staj si dla ciebie tak naturalne, jak
niegdy naturalnym wydawa ci si strach i udrka, zanim nie dokonae wyboru witoci. Bowiem poprzez
ten wybr znikaj faszywe rnice, zostaj odoone zudne alternatywy i nic ju nie pozostaje, by
przeszkadza prawdzie.
Jeste takim, jaki stworzy ci Bg i tak jest ze wszystkim co yje i na co spogldasz, niezalenie od
obrazu jaki widzisz. To, co postrzegae jako chorob i bl, jako sabo, cierpienie czy strat, jest tylko
pokus postrzegania siebie bezbronnym i przebywajcym w piekle. Nie ulegaj jej, a wtedy zobaczysz, e
wszelki bl w kadej postaci, gdziekolwiek si pojawia, zniknie i rozpynie si jak mga w promieniach
soca. Pojawi si cud, by uzdrowi Boego Syna i zamkn drzwi przed jego snami o saboci, otwierajc
drog do jego zbawienia i wyzwolenia. Wybierz jeszcze raz to, czym chcesz by on by, pamitajc, e kady
wybr, ktrego dokonujesz, ustanawia twoj wasn tosamo, jak bdziesz postrzega i w ktr bdziesz
wierzy.
Nie odmawiaj mi tego maego daru, o ktry prosz, kiedy w zamian skadam przed twoimi stopami
pokj Boga i moc przyniesienia tego pokoju kademu, kto bdzi po tym wiecie, niepewny, samotny i cigle
zalkniony. Bowiem jest tobie dane, by poczy si z nim i poprzez Chrystusa w tobie otworzy jego oczy i
pozwoli mu spojrze na Chrystusa w nim samym.
Moi bracia w zbawieniu, nie zawiedcie w suchaniu mego gosu i moich sw. Ja nie prosz o nic
wicej, jak tylko o wasze wasne wyzwolenie. Nie ma miejsca na pieko w wiecie, gdzie cudowno moe
by tak wielka i tak wszechogarniajca, e jest stamtd tylko krok do Nieba. Przynosz waszym zmczonym
oczom wizj innego wiata, tak nowego, tak czystego i tak wieego, e zapomnicie o blu i smutku, ktry
widzielicie poprzednio. Jednak jest to wizja, ktr musicie wspdzieli z kadym, ktrego widzicie, bo w
przeciwnym razie nie ujrzycie jej w ogle. Da ten dar to jest tak, jakby uczyni go swym wasnym. I Bg
zarzdzi, z miujc yczliwoci, eby by on dla was.
Cieszmy si, e moemy wdrowa po tym wiecie i znajdowa podczas tej wdrwki tak wiele okazji
do postrzegania kolejnych sytuacji, w ktrych moemy jeszcze raz Boy dar uzna za nasz! I w ten sposb
znikn wszelkie lady pieka, tajemne grzechy i ukryte nienawici. I caa wspaniao, ktr one ukryway,
pojawi si przed naszym wzrokiem jak trawniki Nieba, by unie nas wysoko ponad cierniste drogi, ktrymi
podrowalimy, zanim ukaza si Chrystus. Suchajcie mnie moi bracia, suchajcie i doczcie do mnie. Bg
zarzdzi, e nie mog woa na prno i na Jego pewnoci opieram swoje zadowolenie. Albowiem
usyszycie i wybierzecie jeszcze raz. I poprzez ten wybr kady stanie si wolny.
Dzikuj Ci, Ojcze, za tych witych, ktrzy s moimi brami, tak jak s Twoimi Synami. Moja wiara w
nich jest Twoja. Jestem pewny, e oni przyjd do mnie, tak jak Ty jeste pewny, czym oni s i bd na
zawsze. Przyjm dar, ktry im oferuj, poniewa dae go mnie dla nich. I tak, jak ja chciabym czyni tylko
Twoj wit Wol, tak te i oni wybior to samo. A ja skadam im podzikowania. Pie zbawienia rozniesie
si echem po caym wiecie wraz z kadym wyborem, ktrego oni dokonaj. Albowiem nasz cel nas
jednoczy i koniec pieka jest bliski.
Moja rka jest wycignita w radosnym powitaniu do kadego brata, ktry chciaby poczy si ze
mn, by sign poza pokus i ktry patrzy z niezmienn determinacj w kierunku wiata, wieccego z
doskona staoci. Powierz mi moich braci, ktrzy nale do mnie, gdy nale do Ciebie. I czy Ty moesz
dozna poraki w tym, co jest tylko Twoj Wol? Dzikuj Tobie za to, czym s moi bracia. I gdy kady z
nich postanawia poczy si ze mn, rozchodzi si z ziemi do Nieba pie dzikczynna, ktra zaczyna si od
pocztkowo cichutkich i rozproszonych linii melodycznych, ktre urastaj do jednego poczonego chru ze
wiata odkupionego od pieka, ktry skada tobie podzikowania.
A teraz mwimy Amen. Albowiem Chrystus przyby aby zamieszka w siedzibie, ktr Ty Mu
przygotowae zanim nasta czas, w spokojnej wiecznoci. Ta podr koczy si w miejscu, w ktrym si
405
zacza. Nie pozostaje po niej aden lad. adnej iluzji nie obdarza si wiar i adna ciemna plama nie
pozostaje, by ukrywa przed kimkolwiek oblicze Chrystusa. Twoja Wola jest wypeniona, cakowicie i w
doskonay sposb i wszelkie stworzenie rozpoznaje Ciebie i zna Ciebie jako jedyne rdo, ktre ma.
Wszystko co yje i porusza si w Tobie promienieje wiatem, tak jasnym, jak Twoje. Albowiem dotarlimy
do miejsca, gdzie wszyscy z nas s jednym i wszyscy jestemy w domu; tam, gdzie Ty chciaby, bymy byli.
Powrt do spisu treci
Tytu oryginau
A COURSE IN MIRACLES
TEXT
Pierwsze wydanie oryginau Kursu cudw
jest domen publiczn od dnia 27 kwietnia 2004 roku.
zgodnie z prawomocnym orzeczeniem amerykaskiego sdu.
Niniejsze tumaczenie ukoczono w czerwcu 2007 roku.
Ostatnie zmiany i poprawki wprowadzono w lipcu 2008 roku.
Tumaczy Romuald Lipu-Akohard.