Micha Waliski Co tam, panie, w polityce? Panie, w dziada graj!
Od paru dni ciemne chmury zawisy nad Polsk. By moe byy to chmury rodzime, a moe przybyy gdzie z daleka, ze Wschodu lub diabli wiedz, skd. W dzie Boego Ciaa, korzystajc z chwili wolnej od deszczu, pan Jan wybra si z pieskiem i nieodzown lask na spacer, jak zawsze tym samym, od lat ustalonym szlakiem Spacerowa nim jeszcze z poprzedni suni, ale zmaro si biedaczce ze staroci, panie wie Teraz jednak zwyky spacer by o wiele trudniejszym przedsiwziciem, biodra, nogi, krgosup nie te, co kiedy. Coraz czciej starszy czowiek zamartwia si, co bdzie, gdy czonki zupenie odmwi posuszestwa, kiedy nie bdzie mg wspomaga chorej od lat maonki, psa wyprowadzi, zrobi nawet niewielkie zakupy. Niewtpliwie jednak w tej chwili peen by jeszcze wieych emocji po obejrzanym po poudniu meczu, przywoywa w wyobrani co efektowniejsze obrazki z sytuacji stworzonych przez obie druyny, zyma si na sdziego i liniowych. Po prawdzie, nie chcia odrywa myli od piki nonej, pozwalay przecie na jaki czas da odpr a to zmartwieniom prywatnym, a to jazgotowi mediw wakujcych dwadziecia cztery godziny na dob kwestie zwizane z kolejn rodzim afer tamow. Tamow czy podsuchow, jak zwa, tak zwa, zapowiadao si wszake, e przez najblisze tygodnie, a moe miesice, trwa bdzie aosna political soap opera w odcinkach, dawkowanych przez znany ze skandali stabloidyzowany tygodnik opinii, z czoowymi politykami i politycznymi celebrytami, hipokryzj, bezczelnoci i skrajnym cynizmem w roli gwnej, z setkami obciachowych, trywialnych i kloacznych wtkw, z bogatym knajackim drugim planem i nader prymitywn, niestety, gr prominentnych aktorw, poczynajc od jasnowosego redaktorka o fizjonomii niespenionego kaznodziei, przez gwiazd polskiej dyplomacji, na gogusiu lubujcym si w drogich zegarka koczc. Jak tu nam wszystkim przyjdzie y w tym kraju, gdy si skoczy Mundial? martwi si pan Jan, zwrotem w tym, uytym w miejsce w naszym zaznaczajc w chwilach zwtpienia w Polsk narastajce w nim poczucie wyobcowania. Mundial co dnia dawkowa ludziom emocje innego rodzaju, w sposb bardziej otwarty, kulturalny i, chciaoby si powiedzie, inteligentniejszy, bez wzgldu na poziom inteligencji sprawozdawcw sportowych i towarzyszcych im namolnie tak zwanych ekspertw, Tote Mundial porwa Jana Kowalskiego, obywatela emeryta, zwyczajnego Polaka, ojca dorosych crek ukadajcych sobie ycie za granic, bez reszty, chocia z przyczyn zwyczajnie naturalnych Kowalski musia zrezygnowa z pno nocnych transmisji. Nie ten wiek, nie to zdrowie, nie te siy. Nieprzypadkowo wic z nostalgi, moe i z rozrzewnieniem wspomina kraj lat chopicych, beztroskie i szalone dni wypenione poczuciem niczym nieskrpowanej wolnoci, takie czy inne harce wyprawiane z band takich samych jak on kolekw, gry wojenne, wcielanie si w role policjantw i zodziei, atrakcje, jakich dostarcza odbywajcy si w kad rod naprzeciwko domu dziadkw bazar, 2
zwaszcza konie, konie cignce wozy z wszelakim dobrem wytworzonym na wsi, czasem a spod Skay i Olkusza, byy interesujce, karuzel ustawian kilka razy do roku na obrzeach placu targowego, bliej staww, strzelnic pen cieszcej wzrok nie tylko dzieci pstrokacizny do zestrzelenia (raz i drugi wujek ustrzeli mu wiatraczek czy kalejdoskop), wyprawy do lodziarza, ktry codziennie koo poudnia cumowa wzek z dwoma termosami penych zmroonych smakoykw na Krzywce, namiastki hokeja na lodzie zamarzajcych zima staww, wiosenne, letnie i jesienne mecze podwrkowe lub rozmaite zabawy z pik, nie tak prawdziw jak dzisiejsze, tak gumow, ktr co chwila trzeba byo ata, bo nadzwyczajnie atwo si dziurawia. Choby t fajn zabaw, ktr zna kady chopak, a dzisiaj niejedna dziewczyna, ktra wyrabia refleks, celno, szybko decyzji, wspomaga umiejtno opanowania piki, czego by cakowicie pewien. Kilku, minimum piciu graczy, w sytuacji, gdy czyja mama nie wypuci kumpla na podwrko, moe by mniej, ustawia si w jakiej przestrzeni, tworzc okrg, owal lub inn figur geometryczn. Wylosowany, albo to rzadziej - chtny, zostaje dziadem i prbuje przej pik podawan moliwie szybko przez kolegw w okrgu. Wszystko jedno jak, byle po ziemi, nie wolno podawa gr. Gdy dziad przejmie pik, na jego miejsce wchodzi gracz, ktry zawali podanie. Najwyszy poziom osigaj ci, ktrzy potrafi gra na jeden kontakt. Pan Jan nieraz grywa w dziada. Lubi to, podobnie jak gr w gwki jeden na jednego lub dwch na dwch albo podwrkowe mecze do jednej bramki, kiedy to bramk mogy sta si drzwi do szopy lub garau, odcinek wyznaczony przez dwa tornistry szkolne lub dwie zatknite w ziemi witki wierzbowe na pobliskiej ce. Na takich zabawach upyway nam nieraz cae letnie dni, umiechn si w mylach do siebie. No i patrzcie, ta n a s z a gra w dziada na podwrku czy ce jaki czas temu zostaa do perfekcji opanowana przez Barcelon i zastosowana jako istotny element taktyczny w meczach pikarskich rozgrywanych przez synny klub. Nie nazywano jej ju gr w dziada, lecz tiki-tak; nowa nazwa nobilitowaa starego, poczciwego dziadka. Nie powiem - podziwia pan Jan - by to w wielu meczach element widowiskowy, zabawny i nawet przez jaki czas skuteczny. Skuteczno wynikaa w pewnej mierze z faktu, e perfekcyjnie wykonywana tiki- taka, omieszajc przeciwnikw, deprymowaa i murowaa ich, waniejsze jednak byo to, e zawodnicy Barcy, chocia zakochani w dziadzie bez reszty, potrafili w por przypomnie sobie, e warto by od niechcenia strzeli par bramek. Dopki nie zdziadzieli. W tym momencie towarzyszcy emerytowi piesek stan zdecydowanie w miejscu, sygnalizujc nagy postj szarpniciem smyczy; najwidoczniej znalaz jakie nadzwyczajnie przyjemne miejsce do obwchania i pan Jan musia go delikatnie zachci do dalszego spaceru, wzdychajc ze smutkiem, e wszystko na tym wiecie krci si wok jednego. No i taka Tiki-taka, powrci do przerwanego za spraw przypywu pamici wchowej u pieska monologu, doczekaa si swoich odmian, moe parodii, na przykad w wykonaniu 3
pikarzy Realu i paru innych klubw i si rzeczy trafia do reprezentacji Hiszpanii. Inna sprawa, e nigdy nie potrafili opanowa jej pikarze polscy, zwaszcza w wersji na jeden kontakt. Czy to wycznie grze dziadem Hiszpania zawdzicza liczne sukcesy w ostatnich kilkunastu latach, rzecz wtpliwa cign swj pikarski dyskurs pan Jan - niemniej gracze hiszpascy tak si zapamitali w tiki-tace, e na mier zapomnieli, i istot futbolu jest szybkie parcie do przodu, jedno, dwa, najwyej trzy celne podania, i strzelanie bramek. Efektywno, efektywno! a nie tyle efektowne, co bezproduktywne pikanie piki, dziad jest dobry na trening, zoci si, przeczesujc lew doni sumiastego, siwiutekiego jak gobek wsa i rwnie siwiutek, cigle bujn czupryn. Hiszpanie upili si t swoj tiki-tak i maj, maj teraz za swoje, pikarski wiat nie spa, co pokazuj fantastyczne mecze na brazylijskim Mundialu w wykonaniu bardzo, bardzo rnych druyn, i to z jake odlegych kontynentw. W rezultacie gracze z kraju Don Kichota i szynki z wolnych wi karmionych odziami obudzili si z rk, a raczej nogami w (Pan Jan nie lubi wulgaryzmw i zwrotw zbyt potoczystych.) Mielimy ju w dziejach futbolu przypadki analogiczne, dowodzi starszy pan. Chocia bynajmniej nie homologiczne! - wnis wane zastrzeenie. Zagbiony w mylach, zupenie nie zauway, e od jakiego momentu to nie on prowadzi pieska, ale piesek prowadzi go. Skrcili w wysadzan dorodnymi lipami (co za zapach!) dug alej. Piesek co chwila odnajdywa i chon inne wszake, ulubione i dranice jego nozdrza wonie. Pan Jan, godzi si wspomnie, od paru lat przymusowy emeryt, ostatnie trzydzieci lat kariery zawodowej przepracowa jako wony w znanym zagbiowskim liceum. Sumiennie wykonywa powierzane mu przez kolejnych dyrektorw obowizki, wykazywa si wasn inicjatyw, za co jeszcze w ubiegym wieku otrzyma pochwa na pimie. A e przed laty ukoczenie liceum znaczyo wicej ni teraz ukoczenie studiw wyszych, czsto rozmawiajc z uczniami i nauczycielami, wiele si nauczy, lubi te czyta fachowe ksiki, potrafi z niejak klas porozmawia o literaturze piknej i filozofii. Ba, bardzo czsto udziela konsultacji uczniom, ktrzy nie radzili sobie z referatem z polskiego lub dyktowa pospiesznie wypracowanie zapominalskiemu. Od dawna sta si zagorzaym wyznawc strukturalizmu, nie negowa wszake znaczenia ewolucjonizmu i dyfuzjonizmu, ewolucjonizm i dyfuzjonizm s tak samo oczywiste, jak fakt, e oddychamy bez uywania wiadomoci, zwyk mawia. No wic chociaby katastrofa, jak skoczy si dla Wochw, preferowany przez trenerw przez kilkanacie lat w Italii i, za spraw bezmylnej dyfuzji, w niektrych krajach Europy, styl gry zwany catenaccio? przypomina sobie i wyimaginowanemu suchaczowi. A Anglia kilkadziesit lat temu, a liga angielska, a reprezentacja Anglii? pyta bynajmniej nie retorycznie. Wybijanie piki przez bramkarza lub obroc na olep na przedpole przeciwnika, a tam niech bdzie, jak bdzie, niech si dzieje wola boska. W praktyce czciej nie byo ni byo, a wola boska miaa z takim czy innym efektem meczowym niewiele wsplnego. Ta wczesna tpota Anglikw srogo si na nich zemcia. No i prosz, dzisiaj i oni, i Brytyjczycy w ogle, i nie tylko Brytyjczycy, graj zupenie inny, bardziej totalny futbol. Anglicy, co prawda, wylecieli 4
z Mundialu ju po dwch meczach, ale Polacy byliby wniebowzici, gdyby nasza reprezentacja graa przynajmniej w poowie tak dobrze jak oni. Nic tak nie zocio Kowalskiego Jana, jak nowy narodowy hymn pod tytuem Nic si nie stao, Polacy! Pan Jan najwyraniej cierpia na ow dotykajc miliony rodakw przykr chorob, gorsz od kiy i rzeczki razem wzitych, jak bya nieodwzajemniona od dziesitkw lat mio do narodowej jedenastki pikarskiej. Tote ogldajc transmisje z Brazylii i zestawiajc te obrazy z typowymi obrazami z polskich muraw i stadionw, podziwia sztuk futbolow innych nacji, jednak a nazbyt czsto uwiadamia przy tym sobie, e targa nim niezbyt ewangeliczne uczucie zazdroci, ba, zawici. Cierpia moe nie tyle za miliony, co razem z milionami innych, niezmordowanych w lepej wierze rodakw. Z naprzeciwka nadesza moda mama z wzkiem spacerowym, w ktrym spa kilkumiesiczny brzdc, obok dzielnie dreptaa dwuletnia dziewczynka, trzymajc mam za rczk. Mam wyrniaa tyle spokojna i klasyczna uroda, co dobrze skrojona suknia w pastelowych kolorach, sigajca lekko za kolana. Dziewczynka przystana i signa rczk w kierunku mordki pieska. Piesek posusznie przystan i da si pogaska. Dziewczynka bya przeszczliwa. Mama umiechna si do pana Jana, pan Jan umiechn si do mamy, piesek umiechn si do dziewczynki i radonie zamerda ogonkiem. Brzdc w wzku sodko spa i umiecha si przez sen. Ruszyli dalej, kade w swoj stron. Suknie i spdniczki wracaj do ask, nareszcie! - umiechn si do siebie pan Jan. - Mamusiu, Ania chcie pieka - dobieg go gosik dziewczynki. - Dostaniesz, Aniu, pieska, dostaniesz, ale nie dzisiaj, dzisiaj Ania dostanie loda. Jak bdzie grzeczna dyplomatycznie odpowiedziaa mamusia. Wanie, futbol totalny, to jest wanie to Starszy pan odtwarza przerwany przez nieoczekiwane wdziczne rodzinne zjawisko tok myli. To Holendrzy go wymylili, chyba jeszcze na przeomie lat 60. i 70. ubiegego wieku. Lecz i nasi potrafili opanowa go wcale nie gorzej od Tulipanw, e przypomn reprezentacj prowadzon przez Grskiego, druyny Gmocha i Piechniczka. I co, prosz pastwa? Dzisiaj na brazylijskim Mundialu futbol totalny znw wici triumfy i prosz, prosz, kraje poudniowoamerykaskie i rodkowoamerykaskie wydaj si by znacznie lepsze od Europy. Czy kto dzisiaj uwierzy, e Polska w meczach grupowych na mistrzostwach wiata potrafia strzeli a jedenacie bramek? zyma si pan Jan. A taka Kostaryka w pierwszym swoim meczu? Graa moe lepiej ni Brazylia w 1958 roku w Szwecji! A Australijczycy? A Koreaczycy w drugim meczu? A Ghana remisujca z Niemcami? Takie mecze jak Ghany z Niemcami Kowalski oglda w latach siedemdziesitych, gdy RFN graa z Anglikami (geniusz Beckenbauera!), ale take Polacy z Anglikami, Holendrami Wochami czy Argentyn Dejna, Lato, Szarmach, Gorgo, Domarski, Lubaski, potem ju tylko Boniek i nic, za si w oku krci. 5
W pobliu nieczynnej w Boe Ciao apteki pana Jana i jego pieska wyprzedzia spieszca si nie wiadomo dokd para modych ludzi. O co zawzicie si spierali. Ona chciaa do kina, a on do domu? Jej wytarte dinsy, cile opinajce wydatn pup, nie wzbudziy w Kowalskim ywszych uczu, jak zreszt i fadki tuszczyku u bioder dyndajce rytmicznie w rytm szybkich krokw. Nie mogy wzbudzi, bo pan Jan nie widzia twarzy dziewczyny, a to twarz, przede wszystkim twarz, decyduje o pierwszym wraeniu. Jej partner, w rwnie wytartych dinsach i w przechodzonym przez lata T-shircie, z plecakiem na ramionach, dynda rytmicznie dugim kucykiem z tyu gowy i gestykulowa zawzicie rkoma. Z tej perspektywy wyglda mi na informatyka, zupenie jak informatyk, ucieszy si swoim odkryciem pan Jan, a dziewczyna W tym momencie Kowalskiemu ukoni si mczyzna w rednim wieku, ktry wszed na chodnik od strony przejcia. Kowalski odkoni si rwnie grzecznie. Kto to by, kto to mg by, dry, pewnie jaki byy ucze, niechybnie ucze, jak ten czas leci. Pan Jan mia dzisiaj wyrane powody do zadowolenia z siebie i niewtpliwie zasugiwa na due zimne piwo z lodwki, moe dwa piwa nawet, celebrowane w trakcie wieczornego meczu. Jakie to byy tajemnicze powody? Ot zazwyczaj, gdy szed dokd lub skd ulic, natychmiast, bez wzgldu na por roku i pogod, zagbia si w sposb absolutny we wasnych mylach, odgradza murem myli od otoczenia, snu wewntrzne monologi, dyskutowa zawzicie z wyimaginowanymi adwersarzami i zazwyczaj nie zauwaa kaniajcych mu si, ba nagabujcych go przyjanie znajomych. Ci, ktrzy nie znali go bliej, mogli pomyle, e jest zwyczajnym gburem, jednak ci lepiej poinformowali dobrodusznie tolerowali jego dziwactwo. Mia ich zreszt wicej. Przypomnia sobie pewn charakterystyczn scenk z wczesnej modoci. Mieszkali wwczas z rodzicami i siostrami, to bya inna miejscowo, za miastem. Jasiu, aby dotrze do szkoy, musia najpierw doj do przystanku autobusowego, w centrum przesi si na tramwaj i tym tramwajem, nieraz na stopniach lub w straszliwym toku, dotrze do odlegej dzielnicy, gdzie miecio si liceum. Pewnego ranka, przed sidm, szed w kierunku autobusu wsk ciek biegnca rwnolegle do ruchliwej ulicy. Z naprzeciwka nadchodzi ku niemu jaki pan. Janek przystan, odsun si grzecznie na bok i powiedzia prosz, by przepuci pana. Ten zatrzyma si, przesun i wycignwszy dentelmesko rk, powiedzia prosz w kierunku Janka. Przepuciwszy si wzajemnie i elegancko, nawet na wskiej ciece mona sobie poradzi z savoir-vivrem, obaj panowie rozeszli si, kady w swoim kierunku. Po dwudziestu metrach Janek zorientowa si, e owym panem by jego wasny ojciec, wracajcy z nocnego dyuru, lub nocnego lumpowania, jego rodziciel za chyba do koca swojego ycia nie zorientowa si, e min wwczas rodzonego syna. Albo dobrze udawa. Przykad powyszy ewidentnie dowodzi znaczenia genetyki, podsumowa wspomnienie pan Jan. Rozmylajc historycznie o futbolu i przeszoci, starszy pan powoli, jednak nieuchronnie, zblia si do wybudowanego przed paru laty Orlika, nie majc zupenie wiadomoci, e tym samym zblia si do niego wypierana tak uparcie rzeczywisto. Orlik na og sta caymi dniami zamknity, promieniujc ukrytym przed plebsem, pikarsk modzie i miejscowymi 6
pijaczkami piknem, jak zwykle brakowao pienidzy na to, tamto i owamto. Kiedy Kowalski rozmarzy si bez reszty na wspomnienie futbolu totalnego i niegdysiejszych sukcesw polskiej reprezentacji, poczu gwatowne szarpnicie smyczy. To piesek, ktry uparcie go prowadzi, zmieni niespodziewanie tras marszruty i wcign pana Jana na stadion. Rzecz niesychana, brama Orlika bya na ocie otwarta. W Boe Ciao! Od strony boiska dochodziy Kowalskiego i jego pieska jakie dzikie okrzyki. Byy to gosy wybitnie lub mniej wybitnie mskie, chocia wcale niewykluczone, e jeden nalea do kobiety. - No, jak podajesz? Podajesz jak c, cioto! Chcesz, eby on przechwyci? - Jak spie...., bdziemy w gbokiej d.! Dawaj no, nie pogbiaj d! - Oj, bo bdzie kopocik! - Ryzyko jest takie, e przepier wybory, przyjd te oszoomy, k., i zrobi tu, k., kocio taki, e wszyscy bd mieli..., wiesz. - Szybciej, ch, chcesz nam zdewastowa opini, dawaj-e ty! Nie wiadomo kto dokadnie, syszc tego rodzaju przekrzykiwania i nawoywania, osupia bardziej, pan Kowalski czy jego piesek. Nierozczna para przyjaci zbliya si do boiska, wrzaski staway si coraz goniejsze. - Co ty, jak grasz, ty hrabia von Rothfeld jeste?! Z takim patriotycznym zaciciem? - A ten jak podaje? Jak jaki pivotalny! - Pivotalny wanie. On jest, k., ... A patrz, jak on si temu ch.. podoba, e on jest pivotalny. - On p(d)odaje gravitas! Gravitas on tylko dodaje i myli, e ma duszego. Niestety, kady czowiek ma jakie saboci, nawet on. W kadym razie tak naprawd to o to chodzi. - Nigdy nie by w kiblu w Dakarcie, gdzie jest napisane na szybie: Przysu si, masz krtszego, ni ci si wydaje. No, przesu si, c, podawaj!
Jan Kowalski i jego piesek podeszli do maej trybunki, oszoomiony staruszek przysiad na nowiutkiej, pomalowanej w barwy narodowe, teraz ju mocno wyblake, aweczce, obok za rwnie skromnie przycupn piesek. Pan Jan, co prawda, rwnie nigdy nie by w Dakarcie, niemniej zwolni pieska ze smyczy. Jak na dzie Boego Ciaa, widok, i nie tylko widok, by powalajcy. Na boisku kilkunastu mczyzn grao w dziada, przekrzykujc si wzajemnie. Niektrzy starsi, inni modsi, pomidzy nimi ysi, rudzi, bruneci, owosieni, jeden z lekkim garbem, przewaali tacy ze susznymi brzuszkami, niscy, redni i wysocy, wszyscy w pikarskich strojach i z smartfonem w tylnej kieszonce. Wielu z nich postur i zachowaniem przypominao Bonda. Ale, ale! Rzecz niesychana, kady z nich mia czarn mask na twarzy, z otworami na 7
oczy. Grali szybko i absolutnie perfekcyjnie, na jeden kontakt, pika odbijaa si od ich stp, kolan, czasem gw, jakby katapultowana ze sterowanych przez komputer tam, trafiajc dokadnie tam, gdzie trzeba, no i zawsze poza zasigiem dziada. Jeden z mczyzn przytrzyma na duej pik i wygosi ca tyrad: - Budujemy drogi, bla, bla, bla, ale to ju kompletnie nie dziaa. Dlaczego nie dziaa? Bo przecitny Kowalski patrzy na te autostrady, estakady, na ten dworzec, na cokolwiek innego... Bo jego podstawowe pytanie jest: a co ja z tego k. mam?! Gdzie jest ten pienidz u mnie w portfelu? A nie e ma wypie orlika przed oknami, bo on ma w d. tego orlika, podobnie ma t autostrad w d.! Wydawao si, e dziad ju ju odbierze mwcy pik, ale go w masce, akcentujc fachowo zwizek frazeologiczny w dupie, czubkiem buta skierowa pik tak jako na wprost, e dziadek zakrci si w miejscu bezradnie jak bk w agonii. Kumpel z drugiej strony krgu, nie tracc przytomnoci umysu, odparowa: - My, cigle my mamy t pieprzon pik! Ale... ale jestemy w stanie z ni zagra. Ale wtedy moim warunkiem, excuse-moi, jest, aby kraj to zrozumia... Moesz mie w d., ale nie moesz tego, k., pokazywa. I kopyrtkn futbolwk z maestri, leciutko, do ssiada z prawej. - Sorry, taki mamy klimat rykn ssiad, duy z brzuszkiem, i pikn sprytnie ga ysemu, robic po raz kolejny dziada z dziada. Boe ty mj, westchn pan Jan, chocia tak w ogle by agnostykiem, graj jak ludzkie automaty, jak jakie maszyny Turinga. No i te ich gosy! Niby ludzkie, ale tak jakby podsuchane, elektronik podszyte Co to wszystko ma znaczy, u diaska?! Co to jest? Sucha, a dusza strukturalisty nakazywaa mu zwrci uwag na rysujc si w okrzykach grajcych mczyzn ostr opozycj midzy tym, co waginalne, a wiatem, ktry symbolizuje mski czonek. Penis, inaczej. Badajc sowa, rozrysowywa w mylach odpowiednie pola semantyczne, struktury binarne (by w cipie-by w dupie, by chujem-by cip), szuka utajonych znacze (by w gbokiej dupie) i wychodzio mu niechybnie, e event na boisku jest, po pierwsze, albo treningiem interpersonalnym majcym zbudowa nowy typ patriotyzmu tubylczego (murzyskiego?), albo, po drugie, jest to, przeniesiona za wzgldw bezpieczestwa na Orlika, manifestacja przeciwnikw gender, wrogw rwnouprawnienia pci i tych tak zwanych feministek. Kiedy uwzgldni jeszcze par dodatkowych aspektw, wcznie ze strukturami pokrewiestwa i rodzajami lineay, nie mg wykluczy, e by wiadkiem nowego rodzaju taca godowego. A jeli jest to tajny obrzd rodzimego seksistowskiego ku klux klanu, przestraszy si wasnej myli pan Jan? W takim wypadku nawet Matka Boska nie pomoe! 8
Kiedy zastanawia si, czy gdy mczyzna nazywa drugiego mczyzn ch., to jest to obelga czy forma ukrytego komplementu podszytego pewn zazdroci, wic, kiedy szuka waciwej odpowiedzi, zauway, e po drugiej stronie boiska rozgrywce przygldaa si potna, zbita w solidarn kup, wataha dziennikarzy. Pan Jan dostrzeg mnstwo znanych z telewizji i gazet twarzy, przedstawicieli skrajnej medialnej prawicy, ultraprawicy, jak i lewicy, komunistw i socjalistw, nie wyczajc rnej barwy przedstawicieli prasy rodka. Kilkunastu trzymao w rkach kije bejsbolowe i inne lagi, inni kamery i mikrofony z logo stacji i rozgoni, a blondas o wygldzie kaznodziei, niczym Reytan, przyciska do piersi laptop znanej firmy. W pobliu tumu urnalistw stao trzech wyranie zrezygnowanych panw w garniturach i ciemnych okularach, jeden z nich postawi na ziemi, cik wida, walizeczk o nietypowym ksztacie. Kilku obecnych na miejscu przedstawicieli policji wiczyo si w sztuce kamuflau i faktycznie, byli jakby obecni, ale na dobr spraw niewidzialni. Wszyscy patrzyli wprost, jazgotali, przepytywali si wzajemnie, wodzc gaami za magicznie poruszajc si pik i obserwujc tymi gaami bynajmniej nie chocholi taniec dziada. Co podobnego! Poczyli si jak proletariusze wszystkich krajw w poprzednim ustroju sarkn z obrzydzeniem pan Jan. Chwila i poroza si po swoich norach i dziuplach, znw bd si kci, toczy wojny podjazdowe, podstawia sobie nogi oraz opluwa si wzajemnie. W moim portfelu pienidza jakby nie ma uwiadomi sobie nagle z jakiej przyczyny. No faktycznie, co ja z tego k. mam? No ale z drugiej strony nie jest prawd, e ja, Jan Kowalski, mam w d. orliki, wyp... czy nie, bez wzgldu na przymiotniki, e mam w d. autostrady, a takie orliki s nawet poyteczne Jeli co mam naprawd gdzie, to t gazeciano-medialn menaeri! - Panie premierze! Wszyscy dziennikarze s przeciwko panu! wrzasna gbokim, w tym akurat momencie mocno rozhisteryzowanym gosem, najbardziej zaangaowana Jenny Cara, powszechnie znana z bezdyskusyjnej bezkompromisowoci i szczeroci. - Tfu, co za karczemna obrzydliwo! wysyczaa starsza, przystojna pani, reprezentantka znanego, niegdy lewicowego tygodnika opinii, jedyna dziennikarka trzymajca si na uboczu,. Co za wiec, kompletny brak kultury, chamstwo, agresja! Jenny, dlaczego ty jeste z nimi, opamitaj si Jenny! Bg ci pokarze! Wtrowa jej skwapliwie, teraz akurat zakleszczony midzy kilkoma naczelnymi portali prawicowych, redakcyjny kolega, ktry zawsze mia racj. Dziad, posta jakby znajoma panu Janowi, co tam wydysza z gbin zagonionych prawie na mier puc, jakby takie zazauyem, usiujc po raz kolejny przej pik. Po raz kolejny zreszt bezskutecznie. Jego oczy orbitoway z nadludzkiego wysiku. On jeden nie nosi maski na twarzy. Dopiero w tym momencie pan Jan uwiadomi sobie, kto by dziadem.Dziadem by prezes rady ministrw. Samiuteki premier! Czy nie szkoda zdrowia, zapyta sam siebie pan Jan? Po co si a tak mczy? Dla wadzy? W mojej hierarchii wartoci nie ma to adnego uzasadnienia. Dla Polski? Jeli za sto lat jaki inny Norman Davis napisze dzieje Polski w XXI stuleciu, by moe powici mu jeden przypisik, lecz i to nie jest pewne. 9
Kowalskiemu nawet zaczo si robi al spoconego, wymczonego do granic wytrzymaoci czowieka. Obd w wyrazistych oczach, zmierzwione, coraz rzadsze wosy przyklejone do czaszki, spaprany brudn zieleni na skutek wlizgw i wywrotek strj pikarski, rozwizujce si sznurowado u lewego, markowego, teraz ciachranego adidasa. Jeszcze nie tak dawno dyrygowa ca siln druyn, by mistrzem catenaccio, uprawia futbol totalny, w dziada te by dobry, a co poniektrzy nie mogli si doprosi, eby zagra z nim choby pi minut Rycho jednak starszy pan przywoa si do porzdku. al, al, jaki al? Chrzecijaskie miosierdzie moe tak, ale nie al! To, e gra sam, zupenie sam, i to, e zdegradowa si do roli dziada zawdzicza w kocu wycznie sobie, tylko sobie, bo komu innemu? Jego narowisty minister nawoywa do dorzynania watahy, wszyscy wiedz, kogo mia na myli, a on metodycznie wyrn wszystkich swoich przybocznych, a teraz jacy obcy, diabli wiedz, kim oni s, graj z nim w dziada, on za gra jak... Wszystko to na wasne yczenie, chcia wida tego, mia podbi Europ, a teraz za saby nawet na czwart lig analizowa powsta sytuacj Kowalski. No i jeszcze takie kwiatki Dwa tygodnie temu kadzili Obamie, teraz okazuje si, e ten jego wany minister co mwi na boku, no co? e stosunki z Ameryk to bullshit kompletny, e rzd zrobi im lask, im, czyli rzd polski Amerykanom, e trzeba popiera przyja polsko- rosyjsk, dobrze, e nie powiedzia polsko-radzieck, e oni, czyli nasz rzd, to frajerzy, kompletni frajerzy. Problem w Polsce jest, e mamy pytk dum i nisk ocen. Taka murzysko. Tak wanie mwi i wierzy, e swoje jake istotne przemylenia na temat narodu polskiego i stosunkw midzynarodowych kieruje wycznie do jednej osoby siedzcej przy tym samym stoliku. Dobrze, e wina nie zatruli Na takie sowa nie tylko kady Murzyn by si oburzy. A Polacy? Polacy to Murzyni? Polacy maj w sobie murzysko? A powstania, nie szkodzi, e wszystkie przegrane, to Murzyni robili? A Pisudski w Kijowie? Tramwajem tam wjechali! A polska konnica? A Solidarno w 1980 i to, co dalej, okrgy st, a nawet wczeniejszy stan wojenny, to si wszystko wzio z tej murzyskoci? Nic dziwnego, e pan Kowalski, przypominajc sobie upublicznion przez jakie wrogie siy opini nadziei dyplomacji europejskiej, otrzsn si z obrzydzeniem. Patriotyzm Kowalskiego nigdy nie by patriotyzmem przesadnym, manifestacyjnym, patriotyzmem z afisza, ale na pewno zaleao mu zawsze na w miar dobrej opinii innych o Polsce i Polakach. On te, zastanawiajc si nad wydarzeniami politycznymi w ostatnich miesicach, zreszt ju o wiele wczeniej, bo dwadziecia pi lat temu, by zdania, e z Niemcami jako, o dziwo, idzie, ale nie mona lekceway i drani niepotrzebnie Rosjan, w tym wzgldzie zgadza si z pkajcym od nadmiernych ambicji uberdyplomat, ale on, Kowalski, przynajmniej przynajmniej nie domaga si stacjonowania paru batalionw amerykaskich w Polsce. 10
Trzeba naprawd by lepym, eby takich ludzi do ekipy sobie dobra, westchn gorzko, obserwujc cigle beznadziejne zmagania dziadka na boisku. A moe to nie lepota? Tylko dalekowzroczna taktyka? Mdro nadzwyczajna? Teraz bdzie trzyma ich wszystkich na muszce, kogo jeszcze, to si okae? Skdind Kowalski by w gbi duszy przekonany, e dziadowi ostatecznie uda si przej pik, to szczwany lis. Jeszcze pocignie te par miesicy A co z innymi, zastanawia si, jak to z nimi bdzie? Ano nic, z nimi nic nie bdzie, przynajmniej teraz, gdy szef wzi na przeczekanie, grajc w dziada. Niektrym pewnie te wulgaryzmy pomog w wyborach, Polacy lubi przeklestwa i spronoci, kto przy kielichu zaklnie i opowie par pieprznych dowcipw, obmaluje kogo wanego, to swj chop, a nawet swoja baba, bo wspczesne przysze, zasze i aktualne matki Polki kln nawet lepiej ni chopy, a polskie babcie, jak one dopiero potrafi wspaniale zakl, szef banku, minister taki czy siaki to przy tych babciach piku. Jako si rzeko, pan Jan nie przepada za towarzystwem naduywajcym wulgarnego jzyka i jako szczliwie w yciu udawao mu si na og unika pewnych obscenicznych okazji, chocia nie mona powiedzie, e by jakim abstynentem i nawiedzonym moralist, lubi piwko, dwa, a nawet trzy i cztery, kiedy lubi co wicej, ale Doskonale wiedzia, e kto, kto uporczywie odmawia wychylenia jednego, drugiego czy trzeciego kielicha, obraa si na wulgarny jzyk, stroni od grubych dowcipw, jest w tym kraju, bez wzgldu na status, z elity czy z plebsu, ksidz czy yd, traktowany jak zdrajca i potencjalny kapu. Pan Jan zbyt sobie ceni pikn staropolsk k., staropolskiego ch i staropolsk d, eby za przyczyn wasnej mowy codziennej kojarzy si innym z blokersem, kibolem czy pijaczkami z najpodlejszych barw i knajp. Nie przepada za knajactwem, pier.. bez sensu, p. te trzeba umie, by pewien, e przeklestwa stosowane w charakterze znakw interpunkcyjnych, naduywane trac cakowicie swoj magiczn moc. I pikno. Bez wzgldu na to, czy klnie minister, szef banku, reyser Kutz czy aktorka Tyszkiewicz. Ale oni gupi, w jakiej takiej podej knajpie nikt by ich nie podsucha, nie ma mowy, najwyej jeden czy drugi dostaby w mord, mgby natychmiast odda, by okaza si prawdziwym mczyzn, ale nie, oni musz policzki i ogony woowe w truflach i foie gras, excusez moi, pardon, sorry, a po batalionie wychylonych kielichw zmroonej wdki Carska Zota to oni musz markowe koniaczki i whisky. Przeklinanie? Takie to czasy nastay, e ju niemowlaki brzydkie sowa od rodzicw podapuj, z mlekiem matki i sperm ojca wysysaj, eby osign gotowo na czas przedszkolnej edukacji. Kowalski nie zazdroci nikomu trufli i najlepszej wdki, zwaszcza gdy r i pij za bankowe, a nie za nasze, podatkowe. Jego aktualnymi mylami zawadn Duch Czasu, zastpujc skutecznie Ducha Piki Nonej. Czy to sensowne okrelenie, ten jaki Duch Czasu? Lub Czasw? Ludzie zawsze klli, polityka zawsze bya brudna i pena hipokryzji, a wane rzeczy i deale (tfu, co za kretyskie sowo!) zawsze zaatwiao si za kulisami, za stoem, w ku, w 11
toalecie lub przy barze. No, kiedy moe trafiao si wicej mdrych ludzi, mniej byo gupcw w polityce, w nauce, w edukacji, lecz i to wcale nie jest takie pewne. A podsuchy? Pewnie, e to rzecz naganna, wrcz kryminalna, cho, nie ukrywajmy, czsto przyjemna i podniecajca. Na dodatek, wspczesna technika oferuje czowiekowi tyle wspaniaych moliwoci, e a si chce skorzysta. Dzisiejsza kultura jest kultur podgldactwa. Trzeba jednak by kompletnym baranem, eby dzisiaj wpa na podsuchu, ale jak zawsze, ludzi gubi pazerno. I tych te niechybnie zgubi. Jan Kowalski, mimo stosunkowo podeszego wieku, kultywowa w gbi duszy idealistyczn wizj wiata, co niejednokrotnie powodowao u niego stan swego rodzaju schizofrenii. W gruncie rzeczy wierzy w czowieka, ale niejednokrotnie potyka si bolenie o jego podo. Wierzy w kompetencje i uczciwo urzdnikw, ale nieraz stawa bezradny, napotykajc mur urzdniczej arogancji, pychy, chamstwa i gupoty. Jako sumienny obywatel gosowa regularnie, nawet wwczas, kiedy zmaga si z chorobami, stawia krzyyk na karcie do gosowania przy godnym jego zdaniem nazwisku i absolutnie prawidowo wrzuca kart do urny. Gdy teraz obserwowa dziwne wydarzenia na Orliku, nachodzia go myl, eby pooy krzyyk na tym wszystkim, wcznie z wyborami i Sejmem, e to wszystko jest kompletnie bez sensu. Jego idealistyczna, naiwna wizja wiata obejmowaa take, przynajmniej teoretycznie, sfer polityki, chocia skdind wiedzia doskonale, e jest i to jest wiat peen brudw, zakamania i zwyczajnych wistw, a wiat mediw to swoiste, karykaturalne lustrzane odbicie wiata polityki, bo czwarta wadza nie moe by lepsza od trzeciej czy drugiej. Najsmutniejsza sprawa, e w tym wypadku nijak nie mona posuy si jakim normalnym kanonem pryncypiw etycznych, zoci si Kowalski. adna etyka za choler do tego nie pasuje, no bo jaka? Cholera byo sowem tolerowanym przez pana Jana. Podsuch to rzecz niewtpliwie ohydna, kryminalna, to ju ustali w mylach, zwaszcza gdy podsuchiwanie nosi znamiona zamachu na pastwo. Jednak publikowanie zdobytych t metod materiaw w tabloidzie to rzecz jeszcze bardziej ohydna. Z drugiej strony, trzeba szanowa wolno sowa, a najcia rnych agentw na redakcj gazety, choby najpodlejszego tabloidu, to te krymina. Ironia losu, dziwnej konduity redaktor kreuje si na obroc demokracji i pastwa, cho wszyscy wiedz, e dla jego gazety s to w pierwszym rzdzie ogromne pienidze. Zamy, rozumowa pan Jan, e pismo nie opublikowaoby takich materiaw, kierujc si wysokimi (czyli jakimi?) standardami moralnymi? Ale wtedy nie wiedzielibymy, e pastwo w pewnych dziedzinach jest nadzwyczajnie sabe, bo jak to jest moliwe, e kto przez rok moe podsuchiwa czoowych politykw? A minister spraw wewntrznych ubijajcy partyjny interes z prezesem banku narodowego, to moralne? A szef rzdu, ktry tumaczy takie dziaania trosk o pastwo? I temu, ktry zama standardy, jako e rzekomo troszczy si o pastwo, powierza ledztwo we wasnej sprawie? Czy fakt, e jaki materia zdobyty zosta drog przestpstwa, znosi wszystkie wykroczenia, moe i przestpstwa, ludzi wadzy, ujawnione 12
w tym materiale? Rozgrzesza ich z amoralnoci? Jest w kocu kryzys czy nie ma kryzysu pastwa? Dla Kowalskiego pastwo zawsze byo istotn wartoci. Tymczasem jego piesek niespodziewanie podbieg do linii autowej, przystan, zamerda ogonkiem, wycign dziarsko w gr lew tyln nk i z gracj sikn na boisko, przerywajc lini autow. Dwa razy. Siki byy bardzo wyrane. Pastwo rzeczywicie wydawao si istnie jedynie teoretycznie. Ludzie w maskach, zajci pilnowaniem podskakujcej piki, nie zawracali sobie gowy takimi drobiazgami jak sikajcy piesek. Zreszt piesek Kowalskiego nie posiada pogldw politycznych. Gdzie z pobliskiego lasku zowrogo zacza pohukiwa sowa. Jej przyjaciele milczeli. C, jestemy przyzwyczajeni do ycia w baraku. Tyle e przedtem by to barak socjalistyczny, a teraz jest kapitalistyczny, wszystkim rzdzi pienidz, skonstatowa w mylach Kowalski. ycie jednakowo toczy si jak zawsze. I pastwo nie ma tu nic do rzeczy. Jest pastwo, nie ma pastwa, teoretycznego czy nie, ludzie musz y. Przeylimy ponad sto dwadziecia lat bez pastwa i przetrwalimy. Co z perspektywy bycia znacz pastwa, partie i popisy politykw? Szkoda mi tylko modych, to ma by dla nich wzr, ta niby elita? Pan Jan nie kry obrzydzenia na twarzy, chocia w sumie by czowiekiem o gobim sercu. - Ch.., d i kamieni kupa dolecia go wrzask z boiska. Grajcy nie odpuszczali ani na moment. Dziad rwnie nie odpuszcza. Oblewajc ciemne chmury purpurow krwi, soce powoli kryo si za horyzontem. Do pohukujcej sowy doczyy dwie towarzyszki. Huk sw a capella brzmia szczeglnie ponuro, wzmacniany odgosami kopanej piki, wrzaskami ludzi w maskach, stkaniem Dziada i cichymi jkami dziennikarzy. Bo jazgot urnalistw dziwnie zamilk. Milczaa nawet Jenny Cara, z wraenia stanwszy w efektownym rozkroku. Zatkao j. Polska gotowaa si do snu. ycie, bez wzgldu na wszystko, toczyo si jak zwykle. Jutro te bdzie dzie. - Chod, piesku, pjdziemy do domu. Obejrzymy sobie wieczorny mecz. Prawdziwy mecz. Micha Waliski 25 czerwca 2014 roku
"Nasza Szkoła 1908-1933". Wydawnictwo Komitetu Obchodu Jubileuszu 25-Lecia Gimnazjum Im. E. Plater W Sosnowcu 1935 R. (II Liceum Ogólnokształcące Im. E. Plater W Sosnowcu)