You are on page 1of 2

KAPELANKA

Cicho, cicho zaraz stanie si


Ja przywi ciebie, a ty mnie
Bladzi, gadcy, nie traccy tchu
Zwizani sznurwk z gry w d

Anemiczni, symbiotyczni, lekko szklani - my
Pochaniajc si nawzajem kreujemy sny
Ciepli, mokrzy i zepsuci moemy si mied
usztywnieni i spokojni
Chcemy wicej chcied, chcemy chcied

Stojc tak bez ruchu i bez sw
Odpywamy z tego wiata znw
Niewiadomi realnoci chwil
Dodajemy naszym ciekom mil

Zapadnici i pomici odrywamy si
eby w koocu mc rozplatad ciasne dusze dwie
Czas rozerwad si od siebie
i zapomnied ju
zetrzed z naszych ususzonych serc przylegych kurz, zetrzed kurz

cicho, cicho zaraz stanie si
ja rozwi ciebie a ty mnie
zimni, metalowi obcy tak
stracilimy sznurwkowy smak
twojej twarzy, w moich doniach nie pamitam ju
dzisiaj mog tylko i wycznie myled c
cigle czuje sodki zapach naszych szklanych snw
ja i tak ci kiedy znajd i przywie znw, znajd znw

You might also like