You are on page 1of 192

PROLOG

GRACE
To jest opowie o chopaku, ktry kiedy by wilkiem, i o dziewczynie, ktra niespodziewanie dla
chopaka i siebie zacza przemienia si w wilka.
Zaledwie kilka miesicy temu to Sam by mitycznym stworzeniem, na ktrego odmienno nie
moglimy znale lekarstwa. To jego ciao stanowio tajemnic zbyt dziwn, a zarazem cudown i
przeraajc, eby mona j byo zrozumie. Poegnanie z nim okazao si dla mnie najtrudniejszym
przeyciem, jakiego dowiadczyam.
Nadchodzi wiosna. Wkrtce ciepo sprawi, e pozostae wilki zaczn zrzuca futra i powrc do
ludzkiej formy. Sam bdzie Samem, a Cole bdzie Coleem. Tylko ja jedna nie czuj si pewnie we wasnej
skrze.
Jeszcze zeszego roku pragnam by wilkiem. Miaam mnstwo powodw, eby tskni za byciem
czci sfory, yjcej w lesie za moim domem. Ale teraz to nie ja obserwuj te zwierzta, czekajc, a jedno
z nich przyjdzie do mnie.
Teraz to one obserwuj mnie. Czekaj, a ja docz do nich.
Ich oczy ludzkie oczy w wilczych czaszkach przypominaj wod. Odbija si w nich wiosenne niebo;
brzowe strugi potoku pyncego wraz z deszczem; ziele letniego jeziora zabarwionego kwitncymi
glonami; szaro zdawionej niegiem rzeki. Kiedy tylko tozote oczy Sama ledziy mnie spomidzy
przesiknitych deszczem brzz. Teraz czuj na sobie ciar spojrze caej sfory. Ciar tego, co wiem ja i
co wiedz wilki, ale czego nikt nie way si wypowiedzie.
Gdy w kocu poznaam sekret sfory, wilkoaki w lasach stay mi si obce. Pikne, urzekajce ale
jednak obce. Za kad par oczu kryje si nieznana ludzka przeszo; Sam jest jedynym, ktrego udao mi
si naprawd pozna, a teraz mam go u swego boku. I tego wanie pragn: mojej doni w doni Sama, jego
policzka przytulonego do mojej szyi.
Tylko e moje ciao mnie zdradza. Nagle to ja stanowi niewiadom.
To jest opowie o mioci. Nie wiedziaam, e istnieje tyle rnych jej rodzajw ani e moe ona
sprawi, i ludzie bd robi tak nieoczekiwane rzeczy.
Nie zdawaam sobie sprawy, e jest tyle odmiennych sposobw na to, eby powiedzie egnaj.

ROZDZIA PIERWSZY
SAM
Teraz, gdy wiedziaem, e bd czowiekiem do koca ycia, miasteczko Mercy Falls w Minnesocie
wygldao zupenie inaczej. Wczeniej istniao dla mnie tylko latem. Kojarzyo mi si z upaem, betonem
chodnikw, limi skierowanymi ku socu oraz ze wszechobecnym zapachem rozgrzanego asfaltu i
samochodowych spalin.
Kiedy wiosenne gazie pokryy si koronkami delikatnego ru, ktre wczeniej rzadko miaem
okazje widywa, zrozumiaem, e nale do tego miejsca.
Odkd definitywnie straciem swoja wilcz skr, uczyem si na nowo, jak by czowiekiem.
Odzyskaem star prac w Krzywej Pce, ponownie zaczem chon sowa i szelest przewracanych
stron. Wymieniem odziedziczonego po Becku SUV-a przesiknitego jego zapachem i przywoujcego
wspomnienia mojego ycia z wilkami na volkswagena golfa, wystarczajco duego dla mnie, Grace i mojej
gitary. Staraem si wzdryga za kadym razem, gdy czuem zimno wdzierajce si do rodka przez nagle
otworzone drzwi. Prbowaem pamita, e ju nie jestem samotny. Wieczorami Grace i ja zakradalimy si
do jej pokoju, a ja zwijaem si w kbek przy jej ciele, dopasowywaem rytm swojego serca do jej i
wdychaem zapach swojego nowego ycia.
Czasem co dawio mnie w gardle, gdy syszaem senne wycie wilkw niesione przez wiatr. W takich
chwilach to proste, zwyczajne ycie przynosio mi ukojenie. Mogem cieszy si na nadchodzce wakacje i
kolejne wita Boego Narodzenia z t dziewczyna w moich ramionach. Na przywilej zestarzenia si w tej
nieznanej mi nagle skrze. Wiedziaem, e mam wszystko.
Prezent czasu we mnie tkwi,
Przyszo ujawniajc mi.
Zaczem zabiera gitar do ksigarni. Interes krci si sabo, niekiedy caymi godzinami siedziaem
sam. Wwczas graem na gitarze, a moich piosenek suchay tylko ksiki. May notatnik od Grace powoli
zapenia si sowami. Kada nowa data zapisana na grze strony oznaczaa zwycistwo nad ustpujc
zim.
Dzisiejszy poranek niewiele si rni od innych: na pachncych wilgoci ulicach nie wida byo
adnych przechodniw. Nic dziwnego, e zaskoczy mnie odgos uchylanych drzwi, ktry rozleg si tu po
otwarciu sklepu. Oparem gitar o cian i podniosem wzrok.
To bya Isabel.
Cze, Sam powiedziaa.
Poczuem si dziwnie bo rzadko spotykaem j sam na sam, bez Grace. A jeszcze bardziej
zdumiewajca bya jej obecno w tej ksigarni, w agodnej rzeczywistoci mojej jaskini, wyoonej tomami
w mikkich okadkach.
mier brata Isabel zmienia j jej gos sta si twardszy, a spojrzenie ostrzejsze. Dziewczyna
zaszczycia mnie wzrokiem tak pewnym siebie i obojtnym, e poczuem si jak szczeniak.
Co sycha? zapytaa, siadajc na stoku obok mnie. Dugie nogi wycigna przed siebie i
skrzyowaa.
Pomylaem, e Grace wetknaby stopy pod stoek.
Isabel wzia mj kubek z herbat, pocigna yk, po czym westchna gboko.
Spojrzaem na zbezczeszczony napj.
Niewiele. Nowa fryzura?

Jej perfekcyjne blond loki znikny, zastpione brutalnie przez krtk czupryn, mimo to dziewczyna
wci wygldaa piknie. Jednak rysy jej idealnej dotd twarzy si wyostrzyy, jakby borykaa si z czym, co
zerao j od rodka.
Isabel uniosa brew.
Nigdy nie uwaaam ci za gocia, ktry nie ma nic ciekawego do powiedzenia, Sam rzucia.
I susznie odparem, popychajc w jej stron swj papierowy kubek. Nie chciaem pi po
niej. Picie z jednego naczynia oznacza wi. Taki go powiedziaby: Hej, czy nie powinna
by w szkole?.
Touch odrzeka Isabel, biorc moj herbat, jakby od pocztku naleaa do niej.
Z wdzikiem pochylia si, siedzc na swoim stoku. Ja kuliem si na swoim jak jaki sp. Zegar na
cianie odlicza sekundy. Za oknem cikie zimowe chmury wisiay nisko. Obserwowaem, jak zamarzajce
krople deszczu spadaj na ziemi i odbijaj si od chodnika. Moje myli bdziy wok gitary i tomiku poezji
Mandelsztama, ktry czeka na mnie na kontuarze.
Dano mi ciao c ja z nim uczyni,
Takim jedynym i moim jedynie?
W kocu wczyem miniwie ukryt pod lad. Z gonikw zawieszonych pod sufitem popyna
agodna muzyka i wypenia przestrze.
Zauwayam wilki w pobliu swojego domu przerwaa milczenie Isabel. Zamieszaa pynem w
kubeczku. To smakuje jak skoszona trawa.
Dobrze ci zrobi uciem. Naprawd poaowaem, e mi j zabraa; gorca herbata w taka
pogod bya dla mnie jak siatka asekuracyjna dla akrobaty. Wiedziaem, e ju jej nie
potrzebuj, a mimo to nadal czuem si zdecydowanie bezpieczniej, trzymajc ciepy napj w
doni. Jak blisko domu?
Wzruszya ramionami.
Widziaam je z poddasza. Najwyraniej nie maj instynktu samozachowawczego albo potrafi
umiejtnie unika mojego ojca, ktry, jak wiadomo, za bardzo ich nie kocha. Przy tych
sowach Isabel zerkna na poszarpan Blizne na mojej szyi.
Pamitam mruknem. Przecie ona te nie miaa powodu, eby darzy wilki szczegln
sympati. Jeli ktry z nich zabdzi w twoje strony ju jako czowiek, dasz mi zna,
prawda? To znaczy, zanim pozwolisz, eby twj ojciec wypcha swoj kolejn zdobycz i ustawi
w foyer? eby zagodzi ciar wypowiedzi, wymwiem z francuska: foi-yay.
Isabel spojrzaa na mnie wzrokiem, ktry mgby zamieni zwykego miertelnika w kamie.
Mwic o foi-yay zmienia temat czy mieszkasz w tamtym wielkim domu cakiem sam?
Nie mieszkaem. Z jednej strony zdawaem sobie spraw, e powinienem zastpi Becka, wita
czonkw sfory wracajcych po zimie do swojej ludzkiej formy, szuka czterech nowych wilkw, ktre
musiay wanie przygotowywa si do przemiany. Z drugiej jednak strony nie mogem znie myli,
e miabym krci si tam pozbawiony nadziei, e jeszcze kiedy zobacz Becka.
A zreszt to nie by mj dom. To Grace bya domem.
Tak odparem.
Kamczuch skwitowaa z krzywym umiechem. Ale Grace kamie znacznie lepiej ni ty.
Powiedz mi, gdzie znajd ksiki medyczne. I nie bd taki zaskoczony; przyszam tu nie bez
powodu.

Nie wtpiem w to ani przez chwil mruknem i wskazaem jej kt ksigarni. Wanie
czekam, eby pozna przyczyn wizyty.
Isabel zsuna si ze stoka i ruszya midzy regay zgodnie z moj instrukcj.
Jestem tutaj, bo czasami Wikipedia nie wystarcza.
Mona by napisa ca ksik o rzeczach, ktrych nie da si znale w Internecie
zauwayem.
Kiedy wreszcie si oddalia, znowu mogem spokojnie oddycha. Zaczem robi urawia z duplikatu
faktury lecego na ladzie.
Co o tym wiesz rzucia Isabel. W kocu to ty do niedawna bye stworzeniem
wymylonym.
Skrzywiem si i dalej skadaem papier. Kod kreskowy faktury poci jedno ze skrzyde ptaka
czarnymi paskami, przez co to drugie wydawao si wiksze. Signem po flamaster, eby dorysowa takie
same wzorki, ale w ostatniej chwili zmieniem zdanie.
A tak w ogle to czego szukasz? nie mamy za duo literatury medycznej. Gwnie poradniki i
co na temat medycyny naturalnej.
Nie wiem. Bd wiedziaa, kiedy to zobacz! zawoaa Isabel, kucajc koo pki. A jak si
nazywa taka ksika No, taka cega, w ktrej znajdziesz opis wszystkiego, co moe by nie
tak z czowiekiem?
Kandyd rzuciem. Ale w sklepie nie byo nikogo, kto zaapaby mj dowcip, wic po chwili
milczenia zasugerowaem The Merck manual, synny podrcznik diagnostyki i terapii?
O, wanie.
Nie mamy tego na skadzie, ale mog zamwi zaproponowaem. Nie musiaem sprawdza
w magazynie, eby wiedzie, e mam racj. Nowy egzemplarz nie bdzie tani, ale mog
znale dla ciebie uywany, oczywicie aktualny w kocu wiedza o chorobach cigle idzie
naprzd. Przewlokem sznurek przez grzbiet papierowego urawia i wspiem si na lad,
eby zawiesi go pod sufitem. Ale ty chyba nie planujesz zosta lekarzem?
Mylaam o tym burkna Isabel.
Dopiero gdy drzwi otworzyy si z cichym dzy, obwieszczajcym przybycie kolejnego klienta,
dotaro do mnie, e sowa Isabel byy waciwie zwierzeniem.
Prosz si rozejrze! zawoaem, stojc na palcach, eby przerzuci sznurek przez pak
lampy. Za chwil skocz!
W uamku sekundy zdaem sobie spraw z tego, e Isabel ucicha w sposb, ktry i mnie kaza
zamilkn. Powoli opuciem rce.
Nie ma sprawy odezwa si klient profesjonalnym tonem. Poczekam.
Co w jego gosie sprawio, e straciem ochot na wygupy. Spojrzaem w d i zobaczyem policjanta,
ktry sta przy kontuarze i uwanie mnie obserwowa. Z tej perspektywy dokadnie widziaem jego pas z
kabur. Mia do niego przyczepiona krtkofalwk, pojemnik z gazem pieprzowym, kajdanki i komrk.
Kiedy ma si tajemnice, nawet jeli nie wi si one z niczym nielegalnym, to widok policjanta
zawsze robi na czowieku piorunujce wraenie.
Powoli zszedem z lady i bez przekonania wskazaem swoje dzieo origami.
To chyba nie by dobry pomys Czy szuka pan konkretnej ksiki? Zawahaem si, zadajc
to pytanie, bo przecie wiedziaem, e nie przyszed tutaj, eby gawdzi o literaturze. Czuem
pulsowanie ttna na szyi, mocne i szybkie. Isabel znikna za pkami i ksigarnia wygldaa na
cakiem opustosza.

Waciwie, jeli nie jeste zajty, chciabym chwile z tob porozmawia powiedzia grzecznie
policjant. Nazywasz si Samuel Roth, zgadza si?
Pokiwaem gow.
Funkcjonariusz Koenig przedstawi si. Pracuj nad spraw Olivii Marx.
Olivia. Strach cisn mi odek. Olivia, jedna z najbliszych przyjaciek Grace, zostaa ugryziona w
zeszym roku wbrew swojej woli i od kilku miesicy ya jako wilk w lesie Boundary. Jej rodzina mylaa, e
dziewczyna ucieka z domu.
Grace powinna by tutaj. Gdyby kamanie stanowio dyscyplin olimpijsk, to wanie ona zostaaby
mistrzyni wiata. Jak na kogo, kto nienawidzi zaj z kreatywnego pisania, bya zdumiewajco dobra w
zmylaniu historyjek.
Och powiedziaem Olivia.
Byem zdenerwowany tym, e policjant przyszed do ksigarni i zadaje mi pytania, ale jeszcze bardziej
wytrca mnie z rwnowagi fakt, e Isabel, ktra znaa prawd, przysuchiwaa si naszej rozmowie.
Wyobraaem sobie, jak kuca za jednym z regaw i pogardliwie unosi brew, podczas gdy ja nieudolnie
prbuje kama.
Znae ja, zgadza si? Funkcjonariusz mia przyjazny wyraz twarzy, ale na ile twoim
przyjacielem moe by kto, kto koczy pytanie zwrotem: Zgadza si??
Troch przyznaem. Spotkaem j kilka razy. Ale nie chodz z ni do szkoy.
A do ktrej szkoy chodzisz? Gos Koeniga nadal absolutnie miy i swobodny.
Przekonywaem sam siebie, e jego pytanie wydaj mi si podejrzane tylko dlatego, e mam cos do
ukrycia.
Edukacja w domu.
To tak jak moja siostra westchn Koenig. Doprowadzaa nasz matk do szau Ale, ale
znasz Grace Brisbane, zgadza si?
I znowu to: Zgadza si?. Przez moment zastanawiaem si, czy policjant zacz od pyta, na ktre i
tak ju zna odpowiedzi. Byem dojmujco wiadomy obecnoci Isabel, ktra nadal przysuchiwaa si nam z
ukrycia.
Tak potwierdziem. To moja dziewczyna.
To bya informacja, ktrej policja prawdopodobnie nie posiadaa i nie musiaa posiada, ale z jakiego
powodu chciaem, eby Isabel to usyszaa.
Z zaskoczeniem zauwayem, e Koenig si umiecha.
Aha odpar. Jego umiech wydawa si szczery, ale zesztywniaem, bo przyszo mi na myl,
e moe zapdza mnie w jak puapk. Grace i Olivia byy przyjacikami kontynuowa
gliniarz. Czy moesz mi powiedzie, kiedy ostatni raz widziae Olivi? Nie potrzebuj
konkretnej daty, ale gdyby przypomnia sobie cokolwiek, naprawd bardzo by nam pomg.
Otworzy may niebieski notes i zamar z dugopisem nad kartk.
Hm - zastanawiaem si. Widziaem Olivi strzsajc nieg ze swojego futra zaledwie kilka
tygodni wczeniej, ale nie sdziem, eby to bya informacja dla Koeniga. Widziaem j w
centrum. Tutaj, przed ksigarni. Grace i ja wanie wychodzilimy ze sklepu, a Olivia przysza
tu ze swoim bratem. Ale to musiao by dobrych kilka miesicy temu. W listopadzie?
Padzierniku? Jako przed jej znikniciem.
Czy mylisz, e Grace spotkaa ja pniej?
Jestem pewien, e ona te widziaa wtedy Olivi po raz ostatni. Staraem si wytrzyma jego
spojrzenie.

Kto, kto uciek z domu, moe sobie nie poradzi sam - zacz funkcjonariusz, a ja poczuem,
jakby wiedzia o mnie wszystko, jakby jego sowa byy wypenione podtekstami skierowanymi
tylko do mnie, pozbawionego opieki Becka. Szczeglnie dziewczynie moe by naprawd
ciko. Jest wiele powodw, dla ktrych dzieciaki uciekaj z domu, a sdzc po tym, co
usyszaem od nauczycieli Olivii i jej rodziny, tutaj przyczyn moga by depresja. Czsto
nastolatki robi to tylko dlatego, e czuj si osaczone przez rodzin i po prostu chc si
wydosta. Ale nie umiej sobie radzi same. Wic uciekaj do domu obok. Czasami
Przerwaem mu, zanim zdy doda co jeszcze.
Prosz posucha. Wiem, co prbuje pan powiedzie, ale Olivia nie ukrywa si u Grace. Grace
nie kami jej ani nie pomaga w aden inny sposb. Chciabym, ze wzgldu na Olivi, eby ukrya
si w domu Brisbanew. Chciabym mc panu przekaza, e Olivia wanie tam jest. Ale my,
tak samo jak pan, zastanawiamy si, kiedy ona wrci.
Pomylaem sobie, czy wanie w ten sposb Grace wypowiadaa swoje najbardziej przydatne
kamstwa zmieniajc je w co, w co sama moga wierzy.
Rozumiesz, e musiaem zapyta? rzuci policjant.
Tak.
C, dzikuj, e powicie mi tyle czasu. I prosz, daj mi zna, jeli czego si dowiesz.
Koenig ju kierowa si do wyjcia, ale zatrzyma si w ostatniej chwili. A co mylisz o lasach?
Zamarem. Byem jak wilk ukryty midzy drzewami, zastygy w pl kroku, wyczekujcy jedynie tego,
eby nie zosta dostrzeonym.
Sucham? zapytaem cicho.
Rodzina Olivii wspomniaa, e dziewczyna robia mnstwo zdj wilkom i e Grace te si nimi
interesowaa. Czy ty rwnie podzielasz ich fascynacj?
Byem w stanie tylko skin gow.
Czy sdzisz, e jest jaka szansa, e Olivia ukrya si w lesie, zamiast ucieka do innego miasta?
Wyobraziem sobie, e policja zaczyna przeczesywa bory w poszukiwaniu ladw ludzkiego
bytowania. I znajduje szop nalec do sfory. Wpadem w panik, ale staraem si, eby mj gos
zabrzmia przekonujco.
Olivia nigdy nie sprawiaa wraenia osoby, ktra lubi spdza czas na wieym powietrzu.
Naprawd wtpi, eby daa sobie rad w takich warunkach.
Koenig pokiwa gow, jakby do siebie samego.
C, jeszcze raz dziki powiedzia.
Nie ma sprawy. Powodzenia.
Drzwi zamkny si za nim z cichym dzy. Gdy tylko radiowz oddali si, oparem okcie o lad i
ukryem twarz w doniach. Boe.
Nieza robota, cudowny chopcze skomentowaa Isabel, wstajc spomidzy regaw z
literatur faktu. Prawie w ogle nie brzmiae, jakby by psychicznie chory.
Nie odpowiedziaem. Wymieniaem w mylach wszystkie rzeczy, o ktre policjant mg zapyta, cho
tego nie zrobi. To sprawiao, e teraz byem jeszcze bardziej zdenerwowany, ni wtedy, gdy Koenig sta
obok mnie. Mg przecie zapyta o to, gdzie jest Beck. Albo czy wiem co o trzech dzieciakach, ktre
zaginy w Kanadzie. Albo czy wiem cokolwiek na temat mierci brata Isabel Culpeper.
No, co jest? rzucia Isabel. Pooya stos ksiek na kontuarze, z kart kredytow na samej
grze. wietnie sobie poradzie. To byy rutynowe pytania. A gliniarz nie by zbyt
podejrzliwy. Boe, rce ci si trzs.
Bybym fatalnym przestpc odpowiedziaem.

Ale to nie dlatego donie mi dray. Gdyby Grace bya tutaj, powiedziabym jej prawd: e nie
gadaem z policj od czasu, gdy moi rodzice trafili do wizienia za podcicie mi y. Sam widok munduru
przywoa wspomnienie tysicy rzeczy, o ktrych nie mylaem od lat.
I dobrze, bo nie popeniasz adnego przestpstwa gos Isabel ocieka pogard. Przesta
panikowa i zajmij si robot. Potrzebuj paragonu.
Wbiem naleno na kas fiskalna i woyem ksiki do torby, zerkajc od czasu do czasu na pust
ulic. W mojej gowie kotoway si obrazy policjantw i wilkw czajcych si w lasach oraz gosy, ktrych
nie syszaem od dekady.
Gdy podawaem dziewczynie siatk z zakupami, stare blizny na moich nadgarstkach pulsoway od
dawno pogrzebanych wspomnie.
Przez chwil Isabel wygldaa tak, jakby miaa zamiar powiedzie co jeszcze, ale ostatecznie
potrzsna tylko gow i rzucia:
Niektrzy ludzie naprawd nie potrafi si odnale w takich sytuacjach. Do zobaczenia, Sam.

ROZDZIA DRUGI
COLE
Mylaem tylko o jednym: pozosta przy yciu.
I to, e kadego dnia towarzyszya mi wycznie ta jedna myl, byo cudowne.
Pdzilimy pomidzy rzadko rosncymi sosnami, nasze apy lekko dotykay ziemi, jeszcze wilgotnej od
wspomnienia niegu. Bieglimy tak blisko siebie, e zderzalimy si barkami, dla artw kapic szczkami.
Przeskakiwalimy nad sob nawzajem, a czasem dawalimy nura pod brzuch ssiada jak pstrgi pynce
na taro, tak e czasami trudno byo rozpozna, gdzie jeden wilk si zaczyna, a drugi koczy.
Mech, wytarty do goej ziemi, i lady na drzewach prowadziy nas przez las; poczuem narastajc
wo gnijcego jeziora, jeszcze zanim usyszaem plusk wody. Jeden z wilkw wysa szybki obraz: kaczki
bezgonie sunce po gadkiej niebieskiej powierzchni. Od drugiego dostalimy informacj: samica jelenia z
modym, idcym na drcych nogach do wodopoju.
Nie liczyo si nic poza tym momentem, wymienianymi obrazami i milczc, potn wizi.
I wtedy, po raz pierwszy od miesicy, nagle przypomniaem sobie, e kiedy miaem palce.
Potknem si i odczyem od sfory. Moje barki zaczy dre i zmienia ksztat. Wilkoaki zatrzymay
si gwatownie, niektre zawrciy, chciay zachci mnie do dalszego biegu, ale nie mogem za nimi
pody. Wiem si na ziemi, lepkie licie przyklejay si do mojej skry, ciepo askotao mi nozdrza.
Palcami oraem wie gleb. Czarne grudki zostaway pod paznokciami nagle zbyt krtkimi, eby
mogy mnie broni, rozmazyway si na twarzy. Moje oczy znw widziay wszystko w wyranych barwach.
Znowu byem Coleem. Wiosna nadesza za wczenie.

ROZDZIA TRZECI
ISABEL

Tego dnia, gdy policjant przyszed do ksigarni, po raz pierwszy usyszaam, jak Grace narzeka na bl
gowy. W jej przypadku to byo co wartego odnotowania, bo od kiedy j poznaam, nigdy nie miaa nawet
kataru. Poza tym byam ekspertk od blu gowy. Stanowi moje hobby.
Po obejrzeniu przedstawienia z Samem i Koenigiem w rolach gwnych ruszyam do szkoy, ktra na
tym etapie mojego ycia staa si czym zdecydowanie zbdnym. Nauczyciele tak naprawd nie wiedzieli,
co ze mn zrobi, bo cho frekwencj miaam straszn, to nadal mogam si pochwali znakomitymi
ocenami, wic duo rzeczy uchodzio mi na sucho. Nasze niepisane porozumienie generalnie sprowadzao
si do tego: zaczn przychodzi na zajcia, a w zamian pozwol mi robi wszystko, na co mam ochot.
Dopty dopki nie bdzie to miao negatywnego wpywu na innych uczniw.
Wic pierwsz rzecz, jak zrobiam, gdy dotaram na informatyk, byo posuszne wczenie
komputera. Potem mniej grzecznie wycignam z torby ksiki, ktre kupiam tego ranka. Bya wrd nich
ilustrowana encyklopedia chorb pachnce kurzem opase tomiszcze z 1986 roku. Pewnie jedna z
pierwszych pozycji w asortymencie Krzywej Pki. Podczas gdy pan Grant wyjania, co mamy robi, ja
przerzucaam strony w poszukiwaniu najbardziej makabrycznych obrazkw. Byo tam zdjcie osoby
cierpicej na porfiri, pacjenta z ojotokowym zapaleniem skry czy przedstawiajce nicienie w akcji. To
ostatnie, ku mojemu zaskoczeniu, sprawio, e odek podszed mi do garda.
Przeszam do litery z. Przesuwaam palcem po stronie, a dotaram do hasa zapalenie opon
mzgowo-rdzeniowych, bakteryjne. Poczuam pieczenie u nasady nosa. Przyczyny. Objawy. Rozpoznanie.
Leczenie. Rokowania. Wskanik umieralnoci nieleczonego bakteryjnego zapalenia opon mzgowordzeniowych: 100 procent. Wskanik umieralnoci leczonego bakteryjnego zapalenia opon mzgowordzeniowych: od 10 do 30 procent.
W sumie nie musiaam tego sprawdza; ju znaam statystyki. Mogam wyrecytowa z pamici
calutkie haso. Wiedziaam wicej ni ta encyklopedia z 1986 roku, bo przeczytaam wszystkie dostpne w
sieci artykuy medyczne na temat najnowszych sposobw leczenia i nietypowych przypadkw tej choroby.
Krzeso obok mnie zaskrzypiao, gdy kto na nim usiad; nie musiaam nawet podnosi wzroku znad
ksiki, eby wiedzie, e to Grace. Zawsze uywaa tych samych perfum, a moe raczej tego samego
szamponu.
Isabel powiedziaa cicho, podczas gdy inni uczniowie trajkotali w najlepsze. To naprawd
przesada. Nawet jak na ciebie.
Odwal si.
Potrzebujesz terapii. Sowa powane, ale lekki ton.
Wanie jestem w trakcie. Po prostu prbuj si dowiedzie, jak przebiega zapalenie opon
mzgowych. I nie przesadzam. A ty nie chcesz wiedzie, jak rozwiza si may problem Sama?
Grace wzruszya ramionami i zacza si krci na krzele obrotowym. Ciemne blond wosy opady na
jej zarumienione policzki. Wbia wzrok w ziemi. Wygldaa na skrpowan.
Ju jest po wszystkim.
Jasne mruknam.
Jeli zamierzasz tak zrzdzi, to nie bd obok ciebie siedziaa ostrzega Grace. Zreszt i tak
nie czuj si za dobrze. Wolaabym by w domu.
Ja tylko powiedziaam: Jasne. To nie jest zrzdzenie, Grace. Uwierz mi zaprotestowaam.
Jeli chcesz, ebym wyzwolia swoj wewntrzn zrz

Moje drogie panie - Pan Grant pojawi si obok mnie i spojrza na pusty ekran komputera
przede mn oraz na wygaszony monitor Grace. Zdaje si, e jest to lekcja informatyki, a nie
wieczorek zapoznawczy. Czybym si myli?
Grace spojrzaa na niego bagalnie.
Prosz pana, czy mog pj do pielgniarki? Strasznie boli mnie gowa chyba to zatoki, czy
co takiego.
Pan Grant spojrza na jej zarumienione policzki oraz na smtny wyraz twarzy i skin gow.
Ale chc usprawiedliwienie od pielgniarki powiedzia jej po tym, jak podzikowaa mu i
wstaa.
Nie odezwaa si do mnie, gdy wychodzia. Postukaa tylko paznokciami w oparcie mojego krzesa.
A ty - zacz pan Grant, po czym zerkn na encyklopedie wci otwarta na moich kolanach.
Nie dokoczy zdania. Pokiwa tylko gow, raczej do siebie, i odszed.
Powrciam do moich nadprogramowych studiw na temat mierci i choroby. Gdy niezalenie od
tego, co mylaa Grace, ja wiedziaam, e w Mercy Falls nigdy nie bdzie po wszystkim.

ROZDZIA CZWARTY
GRACE

Kiedy wieczorem Sam wrci z ksigarni do domu, akurat siedziaam przy kuchennym stole i
wymylaam spnione postanowienia noworoczne.
Robiam to od czasu, gdy miaam dziewi lat. Kadego roku w wita siadaam przy stole w kuchni,
pod przymionym tym wiatem lampy; zgarbiona, ubrana w ciepy golf z uwagi na chd cigncy od
przeszklonych drzwi, ktre wiody na taras, zapisywaam swoje cele na nastpny rok. W zwykym czarnym
notesie, ktry kiedy sobie kupiam, notowaam take to, co z poprzedniej listy udao mi si osign w
minionych dwunastu miesicach. I niezmiennie kadego roku obie moje listy wyglday identycznie.
Tylko ostatniej zimy nie zrobiam adnych postanowie. Cay witeczny miesic staraam si nawet
nie wyglda na taras, prbowaam nie myle o wilkach, a przede wszystkim o Samie. Planowanie
przyszoci byoby wtedy zwykem oszustwem.
Ale teraz, gdy znw miaam Sama, czarny notes ustawiony schludnie na pce obok poradnikw na
temat wyboru kariery zawodowej i ksiek biograficznych zacz mnie przeladowa. Nieustannie nio mi
si, e siedz przy kuchennym stole ubrana w sweter z golfem i prbuj zapisywa noworoczne
postanowienia, ale nie udaje mi si zapeni ani jednej strony.
Wreszcie nie mogam ju duej tego znie. Wiedziaam, e do powrotu Sama mam jeszcze troch
czasu, wziam wic notes i ruszyam do kuchni. Zanim usiadam, yknam kolejne dwa ibuprofeny. Te,
ktre w szkole daa mi pielgniarka, do skutecznie stumiy bl gowy. Chciaam mie jednak pewno, e
dolegliwo nie pojawi si znowu. Zdyam zapali wiszc nad stoem lamp z abaurem w ksztacie
kwiatu, gdy zadzwoni telefon. Podniosam suchawk.
Halo?
Grace, cze. Mina chwila, nim uwiadomiam sobie, e to dzwoni ojciec. Przez ostatnie
tygodnie jako odwykam od brzmienia jego gosu, spaszczonego i rozmytego przez linie
telefoniczne.
Czy co si stao? zapytaam.
Co? Nie. Nic si nie stao. Dzwoni tylko, eby da ci zna, e twoja matka i ja idziemy do Pata
i Tiny. Do domu wrcimy koo dziewitej.
Okeeej, tato powiedziaam do suchawki, zdziwiona, bo przecie znaam ju plany rodzicw
mama mwia mi o tym rano przed wyjciem do pracowni, gdy ja pieszyam si do szkoy.
Po chwili milczenia ojciec zapyta:
Jeste sama?
A wic o to chodzio. Z jakiego powodu to pytanie sprawio, e poczuam dawienie w gardle.
Nie rzuciam. Elvis jest tutaj. Chciaby z nim porozmawia?
Tata uda, e nie syszy mojej odpowiedzi.
Czy Sam jest z tob?
Miaam ochot skama tylko po to, eby sprawdzi, jak zareaguje.
Nie. Odrabiam lekcje. To bya pprawda; mj gos brzmia dziwnie, defensywnie.
Chocia rodzice wiedzieli, e Sam jest moim chopakiem nie trzymalimy naszego zwizku w
tajemnicy to nadal nie mieli pojcia, co tak naprawd si dzieje. Kadej nocy Sam zostawa u mnie, a oni
myleli, e pi sama. Nie domylali si, jakie nadzieje na przyszo z nim wi. Byli przekonani, e jest to
zwyky, niewinny zwizek dwojga nastolatkw, ktry prdzej czy pniej si skoczy. Ich niewiedza miaa
na razie same plusy.

W porzdku odpar tata w sposb, ktry zdradza spore zadowolenie i aprobat dla faktu, e
jestem sama i zajmuj si nauk. To wanie powinna robi Grace kadego dnia i Boe bro,
ebym miaa zama rutyn. Planujesz spokojny wieczr?
Usyszaam, jak drzwi frontowe otwieraj si i Sam wchodzi do holu.
Tak rzuciam do suchawki, a w salonie pojawi si mj chopak, z futeraem na gitar w
doni.
Dobrze. No c, do zobaczenia pniej poegna si tata. Miej nauki.
Rozczylimy si w tym samym momencie. Obserwowaam, jak Sam w milczeniu zdejmuje kurtk i
rusza prosto do gabinetu.
Cze, chopcze powiedziaam, gdy wrci; teraz trzyma w doni gitar ju bez futerau.
Umiechn si do mnie, ale co w wyrazie jego twarzy mnie zaniepokoio. Wydajesz si
spity.
Pad na sof w salonie i na wp siedzc, przebieg palcami po strunach gitary, wydobywajc faszywy
akord.
Isabel przysza dzi do sklepu odezwa si.
Naprawd? Czego chciaa?
Jakich ksiek. I powiedziaa mi, e widziaa wilki koo swojego domu.
Natychmiast pomylaam o jej ojcu i polowaniach, ktre zorganizowa zim. Z zatroskanej miny Sama
wywnioskowaam, e myli o tym samym.
To niedobrze.
No wanie zgodzi si. Jego palce poruszay si niespokojnie po strunach, instynktownie,
bez wysiku wybierajc pikne minorowe akordy. Wizyt zoy mi te policjant doda po
chwili.
Zaskoczona odoyam owek i oparam si o blat stou, eby mc obserwowa twarz Sama.
Co?! Czego chcia?
Sam zawaha si.
Chodzio o Olivi. Pyta, czy moim zdaniem to moliwe, eby mieszkaa w lesie.
Co?! powtrzyam z niedowierzaniem. Przecie to mao prawdopodobne, eby kto tak po
prostu na to wpad. Niby dlaczego policja tak myli?
Oczywicie, nikt nie podejrzewa, e Olivia jest wilkiem, ale chyba przypuszczaj, e j
ukrywamy. Albo e mieszka w pobliu, a my jej pomagamy, czy co w tym stylu.
Powiedziaem, e nie sprawia na mnie wraenia osoby, ktra da sobie rad w dziczy, a Koenig
podzikowa mi i poszed.
a! Odchyliam si na krzele, rozwaajc jego sowa. W sumie dziwio mnie tylko to, e nie
przepytali Sama wczeniej, skoro rozmawiali ze mn niedugo po tym, jak Olivia ucieka. Ale
zapewne dopiero niedawno zorientowali si, e co nas czy. Wzruszyam ramionami. Po
prostu sprawdzaj wszystkie opcje. Nie sdz, ebymy mieli si czym przejmowa. Poza tym
ona niedugo wrci, prawda? Jak mylisz, kiedy nowe wilki zaczn si z powrotem
przemienia?
Sam nie odpowiedzia od razu.
Pocztkowo nie pozostaj zbyt dugo w ludzkiej formie. Bd naprawd niestabilne. To zaley
od pogody, ale te od cech osobniczych. No wiesz, ludzie rnie reaguj na t sam
temperatur; jedni nosz swetry, podczas gdy innym wystarcza T-shirt. Wic jest moliwe, e
niektre wilki ju przemieniay si w tym roku.

Przez chwil wyobraziam sobie Olivi pdzc przez las w swoim nowym wilczym ciele, po czym
wrciam mylami do tego, co mwi Sam.
Naprawd? Ju? Wic kto mg ja widzie?
Sam pokrci gow.
W tak pogod ona pozostanie w ludzkim ciele przez kilka minut; szczerze wtpi, eby kto
zdoa j zobaczy. To jest po prostu to jest jak przemiana prbna.
Uciek gdzie wzrokiem, jego myli bdziy daleko. Moe przypomina sobie, jak to odbywao si w
jego przypadku, kiedy by nowym wilkiem.
Wzdrygnam si mimowolnie; myl o Samie i jego rodzicach zawsze tak na mnie dziaaa. Poczuam
nieprzyjemny chd w odku, ktry ustpi dopiero, kiedy Sam powrci do gry na gitarze. Przez kilka
dugich minut wdrowa palcami po strunach, a gdy w kocu przesta gra, znw spuciam wzrok na notes.
Tak naprawd nie byam w stanie si skupi na swoich postanowieniach; w mojej gowie wci
pojawia si obraz maego Sama przemieniajcego si w t i z powrotem, podczas gdy jego rodzice
obserwuj go z przeraeniem. Nagryzmoliam prostopadocian w rogu strony.
Wreszcie Sam si odezwa:
Co robisz? To wyglda podejrzanie kreatywnie.
No, co?
Patrzyam na niego z uniesion brwi, dopki si nie umiechn. Znw zgrabnie przebierajc palcami
po strunach, zapiewa:
Czy Grace opucia wszechwiat cyfr
I wkroczya w krain sw?
To si nawet nie rymuje zaprotestowaam.
Porzucia algebry przedziwny szyfr
Z mioci do czasownikw?
Dokoczy, a ja si skrzywiam, mwic:
Sw i czasownikw to niezbyt ambitny rym. Spisuje noworoczne postanowienia.
Rym to rym stwierdzi stanowczo Sam. Podszed z gitar do stou i usiad naprzeciwko mnie.
Instrument wyda niski dwik, gdy delikatnie zahaczy o krawd blatu. Pozwolisz, e
spojrz? Ja nigdy nie spisywaem adnych postanowie. Chc zobaczy, jak wyglda proces
organizowania sobie ycia. Przycign do siebie lecy na stole otwarty notes i zmarszczy
brwi. Co to jest? zapyta zdumiony, patrzc na list z zeszego roku. No, to twoje
postanowienie numer trzy: Wybra college. Czy ju to zrobia?
Przysunam notatnik z powrotem do siebie i szybko przewrciam kartk, odsaniajc pusta stron.
Nie. Rozproszy mnie jeden sodki chopak, ktry zamieni si w wilka. Po raz pierwszy nie
udao mi si zrealizowa wszystkich obietnic. I eby wiedzia, e to twoja wina. Musz si
wzi za siebie.
Umiech Sama odrobin zblad. Odsun krzeso i opar gitar o cian, a nastpnie sign po
dugopis i kartk, lece obok telefonu.
Okej. W takim razie ja te zrobi spis.
Ja napisaam: Zdoby prac. On: Dalej kocha swoj prac. Ja zanotowaam: Pozosta szaleczo
zakochan. On: Pozosta czowiekiem.

Bo ja zawsze bd szaleczo zakochany wyjani, patrzc w papier zamiast na mnie.


Przygldaam si mu, dopki nie podnis wzroku.
Znw zamierzasz zapisa punkt: Wybra college? zapyta.
A ty? odpowiedziaam pytaniem na pytanie, starajc si, eby mj glos nie brzmia zbyt
powanie.
To by trudny temat. Zmierzalimy ku pierwszej rozmowie o tym, jak bdzie wygldaa nasza
przyszo; teraz, gdy Sam mg y normalnym yciem. Najbliszy college by w Duluth, godzin drogi std,
a wszystkie inne szkoy, ktre ambitnie wytypowaam, zanim poznaam Sama, znajdoway si jeszcze dalej.
Ja zapytaem pierwszy.
Jasne odpowiedziaam gadko, udajc beztrosk. Nagryzmoliam: Wybra college, pismem,
ktre wygldao zupenie inaczej ni reszta punktw na licie. A ty? Serce nieoczekiwanie
zaczo mi bi szybciej, jak w ataku paniki.
Sam nie odpowiedzia, podnis si za to z krzesa i poszed do kuchni. Obrciam si i
obserwowaam, jak wstawia wod na herbat. Wyj dwa kubki z szafki nad kuchenk, a sposb, w jaki to
zrobi, te tak bardzo znajome gesty napeniy mnie rozczuleniem. Zwalczyam pragnienie, eby podej i go
obj.
Beck chcia, ebym poszed na studia prawnicze zacz Sam, wodzc palcem po krawdzi
mojego ulubionego kubka w kolorze jaj drozda. Nigdy mi tego nie powiedzia, ale syszaem,
jak zwierza si Urlikowi.
Trudno mi wyobrazi sobie ciebie jako prawnika przyznaam.
Sam umiechn si ironicznie i pokrci gow.
Ja te nie widz siebie w tej roli. Nie widz siebie jeszcze w adnej roli, jeli mam by szczery.
Wiem, e to brzmi strasznie. Jakbym nie mia adnych ambicji. Znowu cign brwi w
zamyleniu. Ale ta idea przyszoci jest dla mnie naprawd nowa. Wczeniej w ogle nie
braem pod uwag, e mgbym pj do collegeu. nie chc podejmowa takiej decyzji w
popiechu. Musiaam gapi si na niego, bo szybko doda: - Ale nie chc, eby ty czekaa,
Grace. Nie chc wstrzymywa ci przed pjciem dalej tylko dlatego, e ja jeszcze nie mog si
zdecydowa.
Moglibymy pj gdzie razem zauwayam, zdajc sobie spraw, e moje sowa brzmi
dziecinnie.
Czajnik zagwizda. Sam zdj go z ognia, mwic:
Jako wtpi, eby ten sam college by idealny dla dobrze zapowiadajcego si geniusza
matematycznego oraz dla mionika mrocznej poezji. Cho przypuszczam, e to moliwe.
Wyjrza przez okno na zamarznity szary las. A ja nawet nie wiem, czy naprawd mog std
odej. Tak cakiem. Bo kto zaopiekuje si sfor?
A czy nie po to zostay stworzone nowe wilki?
To pytanie wydao si dziwne w moich ustach. Bezwzgldne. Tak jakby ycie sfory byo czym
sztucznym, moliwym do zaplanowania i opanowania. Nikt nie mia pojcia, jacy s ci nowi. Nikt poza
Beckiem, ale on, niestety, nie mg ju podzieli si z nami ta wiedz.
Sam potar czoo jak kto, kogo przerasta sytuacja; tego dnia, od kiedy wrci z pracy, robi to czsto.
Tak, wiem powiedzia. Wiem, e wanie po to s.
Beck chciaby, eby odszed szepnam. I uwaam, e moemy znale wspln szko.
Sam zerkn na mnie, wci dociskajc palce do skroni.

Ja te tego chc. Ale chciabym rwnie chciabym pozna te nowe wilki i przekona si,
jakimi s ludmi. Wtedy poczubym si lepiej. Moe jak si upewni, e wszystko tutaj jest pod
kontrol, atwiej mi bdzie odej
Przekreliam punkt: Wybra college falista lini.
Poczekam na ciebie owiadczyam.
Ale nie bdziesz czeka w nieskoczono zastrzeg Sam.
Nie. Jeli okaesz si bezuyteczny, pojad bez ciebie zaartowaam, stukajc owkiem w
zby. Myl, e powinnimy rozejrze si za nowymi wilkami ju jutro. Zadzwoni do Isabel i
zapytam je o te, ktre widziaa koo swojego domu.
Niezy plan zgodzi si Sam.
Powrci do swojej listy i dopisa co do niej. Potem umiechn si do mnie i przekrci kartk tak,
ebym moga przeczyta: Sucha si Grace.

SAM
Dugo mylaem o rzeczach, ktre mgbym doda do swojego spisu postanowie. O rzeczach,
ktrych pragnem, jeszcze zanim uwiadomiem sobie, co dla mojej przyszoci oznacza bycie wilkiem. O
rzeczach takich jak: Napisa powie i Zaoy zesp, i Zrobi dyplom z literatury, i Podrowa po
wiecie. Rozwaanie tego teraz po tym, gdy tak dugo musiaem sobie powtarza, e to wszystko jest
niemoliwe wydawao mi si dziwaczne i fantastyczne.
Prbowaem sobie wyobrazi, jak wypeniam formularz aplikacyjny do collegeu. Jak pisz
streszczenie swojej ksiki. Jak na tablicy ogosze na poczcie, naprzeciwko skrytki pocztowej Becka,
przypinam informacj, e poszukuj perkusisty do zespou.
Sowa taczyy w mojej gowie, oszaamiajce w swej nagej bliskoci.
Chciaem doda je do swojej listy postanowie, ale po prostu nie potrafiem.
Tamtego wieczoru, gdy Grace braa prysznic, wycignem kartk i spojrzaem na nia znowu. I
dopisaem: Uwierzy w to, e zostaem wyleczony.

ROZDZIA PITY
COLE

Byem czowiekiem.
Byem niewyspany, wykoczony, skoowany. Nie miaem pojcia, gdzie si znajduj. Wiedziaem
tylko, e upyno sporo czasu, od kiedy ostatni raz byem przytomny. I e co najmniej raz musiaem znowu
przemieni si w wilka, a potem kolejny raz w czowieka. Jczc, przekrciem si na plecy. Zaciskaem i
rozwieraem pici, wyprbowujc swoj si.
Wczesnym rankiem w lesie doskwierao mi przeraliwe zimno; mga wisiaa w powietrzu, zabarwiajc
wszystko delikatnym srebrem. Tu obok mnie wilgotne pnie sosen wyaniay si z oparw, czarne i surowe.
Nieco dalej zamieniay si w pastelowo niebieskie, a potem znikay cakowicie w mlecznej bieli.
Leaem w bocie; czuem, e cae plecy mam pokryte warstewk zaschnitej ziemi. Kiedy podniosem
rk, eby oczyci skr, okazao si, e donie te mam uwalane rozrzedzon glin, ktra wygldaa jak
jaka kupa niemowlaka. Cuchny jeziorem. Rzeczywicie, usyszaem wod pluskajc bardzo blisko, z
mojej lewej strony. Wycignem rk w bok i poczuem jeszcze wicej bota, a potem wod.
Jak si tu znalazem? Pamitaem, e biegem ze sfor, a potem si przemieniem. Nie mogem sobie
jednak przypomnie, ebym dotar a do jeziora Wic prawdopodobnie przeszedem kolejn
transformacj.
Logika tego wszystkiego (a raczej jej bark) doprowadzaa mnie do szau. Beck powiedzia mi, e z
czasem te zmiany stan si bardziej kontrolowane. Wic czemu nie wiem nawet tego, ile razy byem
wilkiem?
Wic leaem na ziemi. Minie mi dray, zimno szczypao nag skr. Wiedziaem, e wkrtce
znowu stan si zwierzciem. Boe, byem taki zmczony
Uniosem trzsce si rce, dziwic si gadkiej skrze ramion wikszo blizn wiadczca o moim
dawnym yciu znikna. Odradzaem si w piciominutowych interwaach.
Do moich uszu dobieg jaki szmer. Odwrciem twarz, przytulajc policzek do ziemi, eby zobaczy,
czy co mi zagraa. Niedaleko staa biaa wilczyca. Obserwowaa mnie, na wp schowana za drzewem. Jej
futro lnio zotem i rem w promieniach wschodzcego soca. Zielone oczy, dziwnie melancholijne,
dugo wpatryway si w moje. W sposobie, w jaki na mnie patrzya, byo co, co wydawao mi si obce.
Ludzkie oczy, ale pozbawione zazdroci, litoci czy gniewu; spogldajce bez osdzania, jedynie w
mylcym namyle.
Nie wiedziaem, jak powinienem na to zareagowa.
Na co si gapisz? warknem.
Wilczyca bezszelestnie znikna we mgle.
Moim ciaem szarpn spazm; skra przeistoczya si w inna form.
* * *
Nie wiedziaem, ile czasu upyno tym razem od ostatniej przemiany. Czy to byy minuty? Godziny?
Dni? By pny poranek. Nie czuem si jak czowiek, ale te nie byem ju wilkiem. Zawisem gdzie
pomidzy, mj umys przeskakiwa od wspomnie do chwili obecnej i odwrotnie. Przeszo i przyszo
byy rwnie namacalne. Mylami przeniosem si najpierw do dnia moich siedemnastych urodzin, a potem
do momentu, gdy moje serce przestao bi w klubie Josephine. I tam pozostaem na duej, cho nie by
to wieczr, ktry chciabym przey raz jeszcze.

Oto kim byem, zanim staem si zwierzciem: byem Coleem St. Clairem, gwnym wokalist
NARKOTIKI.
Zapada zmrok. Mrz cina kaue, pokrywajc ulice Toronto cienk warstw lodu. Zimne powietrze
dawio coraz bardziej. W podziemiach starego magazynu, w ktrym mieci si klub Josephine, byo
gorco jak w samym Hadesie.
Tum by piekielny. Temperatura rosa.
Bylimy na fali. Gralimy naprawd wany koncert (jeden z wielu istotnych w naszej karierze), ale ja
nie miaem siy, eby wyj na scen. Ju dawno wszystkie wystpy zaczy mi si zlewa, rozrniaem je
jedynie na podstawie tego, czy byem w ich trakcie napany, czy nie. Pamitaem te takie, podczas ktrych
przez cay czas chciao mi si sika. Zdawaem sobie spraw, e powoli trac wszystko. Przestao mi zalee
na yciu, sawie, popularnoci i ideach, ktre wymyliem sobie, kiedy miaem szesnacie lat i za ktrymi
wci goniem.
Gdy wnosilimy z chopakami sprzt do klubu, zaczepia nas dziewczyna; twierdzia, e nazywa si
Jackie. Daa nam prochy, jakich nigdy dotd nie widziaem.
Cole szepna mi do ucha, jakby znaa mnie samego, a nie tylko moje imi Cole, to
zabierze ci w miejsce, w ktrym nigdy wczeniej nie bye.
Kotku odparem, balansujc futeraem na keyboard tak, eby nie uderza nim o ciany
szczurzego labiryntu cigncego si pod klubem ostatnimi czasy duo mi potrzeba, eby
osign taki stan.
Umiechna si szeroko, jakby znaa jaki sekret. W przymionym wietle jej zby miay tawy
odcie.
Spoko, wiem, czego ci trzeba. Pachniaa cytrynami.
Prawie si zamiaem, ale zamiast tego obrciem si i naparem barkiem na wp przymknite drzwi.
Spojrzaem ponad gow dziewczyny na Victora i krzyknem:
Vic, no chod! Po czym spuciem wzrok na jej ozdobione pasemkami wosy. Te to
bierzesz?
Jackie przesuna palcem po moim ramieniu a do obcisego rkawka T-shirtu.
Gdybym teraz na tym jechaa, ju byby w raju
Poklepaem j po rce i nadstawiem do. Gdy zrozumiaa, o co mi chodzi, signa do kieszeni i
wycigna plastikow torebeczk z jaskrawozielonymi pigukami. Kada oznaczona bya podwjnym t.
zasugiway na szstk za adny wygld, ale co w nich byo?
Poczuem, e wibruje mi telefon. Normalnie pozwolibym, eby dzwonicy nagra si na poczt
gosow, ale chciaem przerwa rozmow z Jackie, ktra staa zdecydowanie zbyt blisko mnie, oddychajc
moim powietrzem. Wyowiem komrk ze spodni i przytknem do ucha.
Ta.
Cole, ciesz si, e cie zapaem. To by Berlin, mj agent. Mwi konkretnie i szybko, jak
zawsze. Posuchaj tego: Dzi NARKOTIKA szturmem zdobywa pierwsze miejsca na listach
przebojw dziki ostatniemu albumowi 13all. Byskotliwy i frenetyczny lider zespou, Cole
St. Clair, zaskoczy fanw i krytykw. Chocia po jego pierwszym nieudanym albumie, ktry
wyda w wieku szesnastu lat, niewielu na niego stawiao - Sorry, czowieku, tak napisali
Trzej. Suchasz mnie, Cole?
Nie przyznaem.
C, a powiniene. To s sowa Elliota Frya podkreli Berlin. Gdy nie zareagowaem, doda:
- Pamitasz? Elliot Fry. Ten, ktry nazwa ci opryskliwym, nadpobudliwym dzieciakiem z
keyboardem. A teraz jeste dla niego bogiem. Totalna zmiana. To twj czas, czowieku!

wietnie rzuciem i rozczyem si, po czym odwrciem si do Jackie. Bior wszystko, co


masz. Powiedz Victorowi. On jest moj portmonetk.
Victor zapaci za prochy. Ale to ja o nie poprosiem, wic chyba jednak to bya moja wina A moe to
bya wina Jackie, ktra nie powiedziaa nam, co rozprowadza? Takie wanie rzeczy dziay si w klubie
Josephine. Mona tu byo przey odlot, jakiego w yciu si nie dowiadczyo. A ykanie prochw
nieznanego pochodzenia, nowiutkich i lnicych, w kocu nie byo najgorsz rzecz, do jakiej zmusiem
Victora.
Jeszcze zanim wyszlimy na scen, Victor pokn jedn z zielonych piguek i popi j piwem. W tym
czasie Jeremy ktry y zgodnie z zasad, e jego ciao to witynia obserwowa go i sczy zielon
herbat. Ja wziem kilka tabletek, popijajc je jakim napojem gazowanym. Kilka, nie wiem ile. Kiedy
wchodzilimy na scen, poczuem si nieco rozczarowany zakupem. Towar Jackie zawodzi nie czuem
absolutnie nic.
Zaczlimy koncert. Tum szala, napiera na nas, wyciga do nas rce, wykrzykiwa nazw naszego
zespou.
Siedzcy za garami Victor te wrzeszcza. Odlecia kompletnie, jak cholerny latawiec. Cokolwiek Jackie
nam sprzedaa, na niego podziaao. Ale w sumie jemu nigdy nie trzeba byo wiele Stroboskopy owietlay
fragmenty widowni szyja tutaj, bysk ust tam, kawaek nagiego uda owinitego wok talii innego
taczcego.
W gowie dudnio mi od rytmw, ktre narzuca Victor, serce walio mi dwa razy szybciej ni zwykle.
Podniosem rk, eby poprawi sobie mikrofon bezprzewodowy, a wtedy poczuem pod palcami gorc
skr szyi. Dziewczyny krzyczay moje imi.
Bya taka jedna, ktr z jakiego powodu cigle odszukiwaem wzrokiem. Jej blada skra wydawaa
si niemal biaa w kontracie z czarnym podkoszulkiem. Wprost wya moje imi, jakby sprawiao jej to
fizyczny bl; jej renice byy tak rozszerzone, e miaem wraenie, e patrz w czarne dziury. Przypominaa
mi siostr Victora. Byo co w krzywinie jej nosa, w tym, jak wisiay na niej dinsy, ledwo utrzymywane
przez sugestie bioder. Ale to niemoliwe, eby Angie bya w klubie takim jak ten.
Nagle zrozumiaem, e nie chc duej tutaj by. Nie czuem ju adrenaliny na dwik mojego imienia
wywrzaskiwanego przez tum. Bicie mego serca zaguszao muzyk, wic przestaa mi si wydawa czym
wanym.
To by moment, w ktrym powinienem zacz piewa, przerywajc rytm wybijany przez Victora, ale
nie miaem na to ochoty, a Victor za bardzo odlecia, eby to zauway. Taczy na siedzco, totaln
swobod ruchu ograniczay mu tylko paeczki perkusji w doniach.
Tu przede mn, w morzu nagich brzuchw i spoconych ramion wycignitych do gry, sta kole,
ktry w ogle si nie rusza, owietlany sporadycznie przez stroboskopy i lasery. Byem zafascynowany tym,
e stoi zupenie nieruchomo, mimo napierajcych na niego cia. Obserwowa mnie, mocno cigajc brwi.
Gdy odwzajemniem to spojrzenie, przypomniaem sobie zapach domu, tak daleko od Toronto.
Zastanawiaem si, czy ten facet jest prawdziwy. Prbowaem uwiadomi sobie, czy cokolwiek w
tym cholernym miejscu jest realne.
Skrzyowa ramiona na piersiach, wpatrujc si we mnie. A moje serce zaczo wali jak oszalae.
Powinienem by skupi si na tym, eby je uspokoi, ale zanim zdyem to zrobi, mj puls
przyspieszy jeszcze bardziej. Czuem, e serce wyrywa mi si z piersi w eksplozji gorca. Uderzyem twarz
o keyboard instrument zakwili przecigle i przytrzymaem si kurczowo klawiatury rk, ktra ju nie
naleaa do mnie.
Leaem na scenie, a ar mojego policzka podpala jej deski. Ktem oka zobaczyem, jak Victor
miady mnie spojrzeniem, jakby wreszcie zauway, e zapomniaem swojej kwestii.

Zamknem oczy na scenie klubu Josephine.


To by koniec NARKOTIKI. To by koniec Colea St. Claira.

ROZDZIA SZSTY
GRACE

Wiesz narzekaa Isabel gdy mwiam ci, ebymy zdzwoniy si w weekend i moe razem
co porobiy, nie miaam na myli wczenia si z tob po lesie w temperaturze poniej zera.
Skrzywia si, patrzc na mnie. Bya blada i jako dziwnie pasowaa do tych zimnych wiosennych
lasw, ubrana w bia park z kapturem obszytym futrem, ktry idealnie obramowywa jej szczup twarz i
podkrela ostre rysy oraz oczy w kolorze lodu. Przypominaa mi troch zagubion nordyck ksiniczk.
Przecie nie ma mrozu odparam, strzsajc grud mikkiego niegu z buta. Wic chyba
nie jest a tak le? A ty chciaa si wyrwa z domu, prawda?
Pogoda naprawd nie bya taka za. Zrobio si do ciepo nieg stopnia wszdzie tam, gdzie
docierao soce, i tylko pod drzewami pozostay jeszcze aty bieli. Co prawda, poranny chd nadal
sprawia, e nie czuam czubka nosa, a donie musiaam chowa w rkawiczkach, jednak krajobraz od razu
nabra agodniejszego wygldu, przeamujc monotonne barwy zimy nowymi kolorami.
Waciwie sama powinna wskazywa drog dodaam. Przecie to ty widziaa tutaj sfor.
Br rozcigajcy si za domem rodzicw Isabel by mi zupenie obcy. Mnstwo sosen i jakich
prostych drzew o szarej korze, ktrych nazwy nie znaam. Byam pewna, e Sam potrafiby je
zidentyfikowa.
Jasne, ale czy ja wygldam na kogo, kto ugania si za wilkami po lesie? odpowiedziaa
Isabel. Wreszcie przyspieszya kroku, a zrwnaa si ze mn. Szymy tu obok siebie,
przestpujc zwalone pnie i omijajc zarola. Po prostu zauwayam, e zawsze nadchodz z
tej samej strony, i syszaam, jak wyj w kierunku jeziora.
Jakiego jeziora? Dwch Wysp? zapytaam. Czy to daleko std?
Do daleko zrzdzia nadal Isabel. Suchaj, co my waciwie tu robimy? Odstraszamy
wilki? A moe szukamy Olivii? Gdybym wiedziaa, e Sam wszystko ci opowie, piszczc przy
tym ze strachu jak maa dziewczynka, nic bym mu nie powiedziaa
Sam mwi mi o wszystkim stwierdziam ale nie przypominam sobie, eby kiedykolwiek
piszcza. Jest zaniepokojony. Naprawd uwaasz, e powinien zatrzyma to dla siebie?
A ty mylisz, e istnieje szansa, e Olivia ju si przemienia? Isabel nieco zmienia temat.
Bo jeli nie, to moe skoczymy ten oto poranny spacerek, wrcimy do samochodu i
pojedziemy na kaw?
Odepchnam ga, ktra zagrodzia mi drog, i zmruyam oczy; wydawao mi si, e widz bysk
wody pomidzy drzewami.
Sam jest przekonany, e nowe wilki ju mogy zacz si przemienia, przynajmniej na chwil,
bo zrobio si cieplej. Tak jak dzisiaj.
Okej, ale jak ju rozejrzymy si tu troch, pojedziemy pniej na kaw podkrelia Isabel.
Patrz, jezioro jest tam. Zadowolona?
Hm - Zmarszczyam brwi, zauwaajc nagle, e drzewa s inne ni wczeniej. Rwno
rozmieszczone i rosnce rzadziej wrd spltanych i jakby modszych zaroli.
Stanam jak wryta, gdy porazia mnie plama koloru kontrastujca z monotonnie brzow ziemi.
Krokus may fioletowy kielich z ledwo widocznymi prcikami ci. Nieco dalej spostrzegam wicej
jasnozielonych pdw kiekujcych przez stare licie, i jeszcze dwa kwiatki. Byy to zwiastuny wiosny.
Miaam ochot pa na kolana i dotkn delikatnych patkw, aby upewni si, e s prawdziwe, ale
powstrzyma mnie wzrok Isabel.

Co to za miejsce?
Isabel przestpia powalony konar i stana obok mnie. Przyglda si dzielnym krokusom.
Ach, to. W okresie wietnoci naszego domu, zanim my tu zamieszkalimy, waciciele zrobili
drk prowadzc do jeziora i urzdzili ogrdek nad brzegiem. Bliej wody s aweczki i
rzeba.
Moemy je obejrze? zapytaam, zafascynowana ide ukrytego wrd lasu ogrodu.
Jestemy na miejscu. Tu jest jedna z aweczek. Isabel poprowadzia mnie kilka krokw bliej
jeziora i kopna botkiem w betonowe siedzisko. awka pokryta bya cienka warstw mchu i
zotorostu ciennego; nie zauwayabym jej bez wskazwki Isabel. Jednak kiedy ju
wiedziaam, gdzie patrze, atwo byo odkry pierwotny ksztat ogrodu kilka krokw dalej
staa kolejna awka oraz niewielki posg kobiety z twarz skierowan ku jezioru i palcami
uniesionymi do ust jakby w zadziwieniu. Z ziemi, wok cokou rzeby oraz dookoa aweczek,
wyrastao wicej jasnozielonych pdw kwiatowych; dalej zobaczyam jeszcze kilka krokusw
wyaniajcych si spod at niegu. Isabel staa za moimi plecami, rozgarniajc stop licie, po
czym nagle si odezwaa.
Spjrz na to. Tu jest jaka pyta. To chyba byo patio czy cos w tym stylu. Znalazam to w
zeszym roku.
Zaczam odsuwa licie tak jak ona i rzeczywicie dotknam czego twardego jak skaa, wilgotnego i
brudnego. Na chwil zapomniaymy, po co tak naprawd tu przyszymy.
Isabel, to nie jest tylko kamie. Patrz. To jest to - Nie wiedziaam, jak nazwa wijcy si
wzr, ktry wanie ukaza si moim oczom.
Mozaika dokoczya Isabel, przygldajc si skomplikowanym krgom u swoich stp.
Uklkam i patykiem oczyciam jej fragment. Ukadank tworzyy przewanie kamienie w naturalnym
kolorze, ale znalazo si te par pytek lnicych czerwieni i bkitem. Odsoniam wikszy fragment i
zobaczyam krty wzr z wizerunkiem umiechnitego soca porodku. Widok tej penej twarzy ukrytej
pod gnijcym listowiem sprawi, e poczuam si dziwnie.
Sam byby zachwycony zauwayam.
A tak w ogle to gdzie on jest? zapytaa Isabel.
Sprawdza las za domem Becka. Powinien by przyj tu z nami.
Ju sobie wyobraaam jego zdumienie i fascynacj odkrytymi mozaikami i posgiem. Sam uwaa, e
dla takich rzeczy warto byo y.
Jaki przedmiot lecy pod jedn z awek przyku moj uwag. Sprawi, e natychmiast powrciam
do rzeczywistoci. Smuky, matowobiay ko. Signam po ni. Byy na niej lady kw. Uwiadomiam
sobie, e wok wala si wicej koci, na wp zagrzebanych pod limi. Zauwayam te wepchnit pod
awk poplamion i obtuczon porcelanow misk. Dopiero po chwili zdaam sobie spraw z tego, co to
oznacza.
Wyprostowaam si i stanam twarz w twarz z Isabel.
Dokarmiaa je, prawda?
Isabel spojrzaa na mnie gniewnie, nadsana, i nie odpowiedziaa.
Podniosam misk i wytrzsnam z niej dwa zesche, pomarszczone licie.
Czym je karmia?
Niemowlakami warkna Isabel.
Spiorunowaam j wzrokiem.

No, przecie e misem. Grace, nie jestem idiotk! Dawaam im je tylko wtedy, kiedy byo
naprawd, naprawd zimno. Rwnie dobrze zamiast wilkw mogy to re gupie szopy
pracze.
W jej gosie pobrzmiewao wyzwanie, niemal wcieko. Miaam ochot podroczy si z ni w
zwizku z tym nieoczekiwanym przejawem miosierdzia wobec zwierzt, ale jej surowy ton sprawi, e si
powstrzymaam i zamiast tego powiedziaam:
Albo misoerne jelenie pragnce wczy troch biaka do swojej diety.
Isabel umiechna si kcikiem ust. Ten jej umiech zawsze wyglda bardziej jak ironiczny grymas.
Mylaam, e moe Wielka Stopa.
Nagle od strony jeziora rozleg si przenikliwy krzyk, przypominajcy upiorny miech, a po nim gony
plusk. Obie podskoczyymy.
Chryste szepna przeraona Isabel, przyciskajc sobie rk do brzucha.
Ja odetchnam gboko.
To tylko nur. Musiaymy go wystraszy.
Dzika przyroda jest przereklamowana. W kadym razie nie sdz, eby Olivia bya gdzie w
pobliu, skoro to nam udao si wyposzy to ptaszysko. Myl, e wilk zmieniajcy si w
dziewczyn narobiby wicej haasu ni my. Musiaam przyzna jej racj. Poza tym nie byam
pewna, jak wytumaczymy wszystkim nagy powrt Olivii do Mercy Falls. Dlatego poczuam
ulg. Czy teraz moemy wreszcie i na kaw?
Taa odpowiedziaam, ale ruszyam przez ukryte patio w kierunku jeziora. Kiedy ju
wiedziaam, e pod stopami mam mozaik, atwo rozpoznawaam, jak jej powierzchnia rni
si od naturalnego podszycia lasu. Podeszam do posgu kobiety, w zachwycie unoszc palce
do ust. Zorientowaam si, e niewiadomie naladuj gest kamiennej rzeby, dopiero gdy
objam wzrokiem spokojna tafl wody, cian nagich drzew wok jeziora i nura o czarnej
gowie, unoszcego si na powierzchni. Widziaa?
Isabel doczya do mnie.
Natura skwitowaa lekcewaco. Kup sobie pocztwk. I chodmy ju.
Ale wtedy moje spojrzenie powdrowao w d. Serce zaczo mi bi szybciej.
Isabel wyszeptaam i zamaram w bezruchu.
Za posgiem lea wilk. Jego szare futro byo niemal tego samego koloru co zbutwiae listowie.
Widziaam koniuszek jego czarnego nosa i krawd ucha, wystajce spod lici.
Jest martwy powiedziaa Isabel, nie zawracajc sobie gowy szeptaniem. Przyjrzyj si
liciom. Musi tu lee od jakiego czasu.
Serce nadal walio mi jak oszalae, cho powtarzaam sobie, e to nie Olivia, bo ona jest biaym
wilkiem, a nie szarym. A Sam jest czowiekiem, bezpiecznym w swoim ludzkim ciele. To zwierz nie mogo
by adnym z nich.
Ale to mg by Beck. Dla mnie liczyli si tylko Olivia i Sam, ale dla Sama wany by rwnie Beck. A
Beck by szarym wilkiem.
Prosz, nie bd Beckiem
Przeykajc lin, uklkam obok niego, podczas gdy Isabel staa obok i rozgarniaa stopa ziemi.
Ostronie zdjam li, ktry przykrywa cz wilczego pyska. Nawet przez rkawiczk poczuam, jak
szorstkie futro ociera si o moj do. Obserwowaam szaro-czarno-biae wosy, ktre rozpryy si, gdy
zabraam rk. Potem na wp podniosam powiek na wp zasaniajc martwe oko. Matowe, szare oko,
zupenie nieprzypominajce wilczego. Wpatrywao si w jakie miejsce daleko poza mn.
To nie byo oko Becka.

Z ulg spojrzaam na Isabel.


W tym samym momencie, gdy ja powiedziaam:
Ciekawe, kto to by?
Isabel odezwaa si:
Ciekawe, co go zabio?
Przebiegam domi po jego ciele drapienik lea na boku, przednie i tylne apy mia skrzyowane, a
ogon wycignity. Zagryzam warg, a potem zauwayam:
Nie widz adnej krwi.
Obr go zasugerowaa Isabel.
Delikatnie chwyciam wilka za apy i przewrciam go na drugi bok; ciao byo tylko odrobin sztywne
zwierz leao martwe od niedawna. Skrzywiam si, oczekujc jakiego makabrycznego odkrycia. Jednak
nie znalazam adnych ladw urazw.
Moe by po prostu stary? zastanowiam si.
Moja przyjacika Rachel miaa kiedy psa: starego golden retrievera z pyskiem przyprszonym
siwizn.
Ten wilk nie wyglda na starego upieraa si Isabel.
Sam powiedzia, e wilki umieraj po okoo pitnastu latach po zakoczeniu przemian
przypomniaam sobie. Moe tak wanie byo w jego przypadku?
Uniosam pysk zwierzcia, eby sprawdzi, czy s na nim jakie siwe wosy wskazujce na wiek.
Usyszaam, jak Isabel wydaje odgos peen obrzydzenia, jeszcze zanim zobaczyam, co byo tego przyczyn.
Zaschnita krew plamia krew drapienika pomylaam, e to moe by pozostao po upolowanej przez
niego ofierze, ale potem uwiadomiam sobie, e bok szczki, ktry wczeniej spoczywa na ziemi, te
pokrywa skorupa krwi. To bya jego wasna krew. Przeknam lin i poczuam mdoci. Nie chciaam, eby
Isabel pomylaa, e jestem tak przewraliwiona, wic powiedziaam:
Potrcony przez samochd i dowlk si a tutaj?
Isabel znw prychna ze wstrtem lub pogard.
Spjrz na nos. To nie wyglda na wypadek
Z nozdrzy wilka spyway dwie struki krwi i czyy w jedn plam na wilczych wargach.
Nie mogam oderwa od niego wzroku. Gdyby nie byo ze mn Isabel, nie wiem, jak dugo kucaabym
z pyskiem zwierzcia w doniach, wpatrzona w tego wilka t osob istot, ktra zmara umazana wasn
krwi.
Ale Isabel tu bya. Wic ostronie pooyam eb drapienika z powrotem na ziemi. Jednym
uzbrojonym w rkawiczk palcem pogaskaam gadkie futro z boku jego pyska. Miaam nieodpart ochot
jeszcze raz obejrze t drug stron. T zakrwawion.
Mylisz, e co byo z nim nie tak? zapytaam.
Tak sdzisz? Isabel wzruszya ramionami. To mg by zwyky krwotok z nosa. Czy wilki
miewaj krwotoki z nosa? Wiesz, e mona si porzyga, jeli zadrzesz gow w trakcie takiego
krwotoku?
W odku a mnie ciskao ze zdenerwowania.
Grace. Daj spokj. Mg si waln w gow. Albo zwierzta go szarpay tuz po tym, jak
zdech. Albo z dziesi innych obrzydliwych rzeczy, o ktrych moemy pomyle przed
lunchem. Rzecz w tym, e jest martwy. Koniec, kropka.
Spojrzaam na pozbawiona ycia szare oko.
Moe powinnymy go pochowa.
Moe najpierw napijemy si kawy odpara Isabel.

Wstaam i strzepnam ziemi z kolan. Przeladowao mnie uczucie, jakie miewamy, gdy czego nie
dokoczymy. Kujcy niepokj.
Moe Sam bdzie wiedzia wicej
Okej. Chodmy si rozgrza, a ja zadzwoni do Sama powiedziaam, prbujc zachowa
beztroski ton. Moe przyjdzie pniej go obejrze.
Czekaj rzucia Isabel, po czym wycigna komrk, wycelowaa j w wilka i klikna zdjcie.
Sprbujmy uywa mzgw. Witaj w wiecie technologii, Grace.
Spojrzaam na ekran jej telefonu. Pysk wilka, w rzeczywistoci byszczcy od krwi, na fotografii
wyglda zwyczajnie i zdrowo. Gdybym nie widziaa go na wasne oczy, nie domyliabym si, e co jest nie
tak.

ROZDZIA SIDMY
SAM

Siedziaem w Kennys od okoo pitnastu minut i obserwowaem kelnerk, ktra obsugiwaa


klientw w inny boksach niczym pracowita pszczoa oblatujca kwiaty, gdy Grace zastukaa w pokryt
smugami szyb tu obok mojej twarzy. Jej podwietlona od tyu sylwetka odcinaa si na tle bkitnego
nieba ledwo mogem dostrzec wski pasek bieli jej zbw odsonitych w umiechu, gdy posaa mi
causa, po czym razem z Isabel ruszya w kierunku drzwi do restauracji.
Chwil pniej, z nosem i policzkami zarowionymi od zimna, wsuna si do porysowanego
czerwonego boksu i usiada tu obok mnie. Chciaa dotkn mojej twarzy i mnie pocaowa, ale ja si
wzdrygnem.
Co? Brzydko pachn? zapytaa, cho nie wygldao na to, eby si tym specjalnie zmartwia.
Pooya komrk i kluczyki od samochodu na stole przed sob i signa po menu.
Odsuwajc si jeszcze bardziej, wskazaem na jej rce.
Szczerze mwic, to tak. Twoje rkawiczki pachn obcym wilkiem. I to nie wry nic dobrego.
Dziki za wsparcie, wilczy chopcze odezwaa si Isabel. Gdy Grace podaa jej kart da,
pokrcia tylko stanowczo gow i dodaa: - Cay samochd cuchnie mokrym psem.
Nie byem pewien, czy to trafne okrelenie. Tak, wyczuwaem na rkawiczkach Grace pimowy
zapach wilka, ale byo co jeszcze jaka nieprzyjemna nuta, ktra drczya mj nadal wyczulony zmys
powonienia.
Jeeezu, no dobrze westchna Grace. Zanios je do auta. Nie musisz patrze na mnie tak,
jakby mia zamiar zwymiotowa. Jeli kelnerka podejdzie, zamw mi kaw i co, w czym
bdzie bekon, okej?
Gdy jej nie byo, Isabel i ja siedzielimy w krpujcym milczeniu. Sycha byo jedynie piosenk
zespou Motown, lecc z gonikw pod sufitem, i szczk talerzy w kuchni. Studiowaem dziwny ksztat
cienia, ktry rzucaa solniczka na pojemnik z torebeczkami z cukrem. Isabel badaa gruby mankiet swojego
swetra i jego uoenie na stole. W kocu zauwaya:
Zrobie kolejnego urawia.
Podniosem papierowego ptaka, ktrego zoyem z serwetki, gdy czekaem na dziewczyny. By
wymity i niedoskonay, pewnie dlatego, e serwetka nie bya idealnie kwadratowa.
Tak.
Dlaczego?
Potarem nos, starajc si pozby zapachu wilka.
Nie wiem. Wedug pewnej japoskiej legendy, jeli zoysz tysic papierowych urawi, speni
si jedno twoje yczenie.
Uniesiona prawa brew Isabel sprawia, e w tym momencie jej umiech nieumylnie sta si okrutny.
Masz jakie?
Nie odpowiedziaem, gdy Grace siadaa z powrotem obok mnie. Wszystkie moje yczenia
zostay ju spenione.
A o czym marzye? wtrcia Grace.
ebym mg ci pocaowa szepnem jej.
Pochylia si ku mnie, nadstawiajc szyj, a ja pocaowaem j za uchem, udajc, e nie czuje ju
obcego migdaowego odoru na jej skrze.

Oczy Isabel zwziy si, cho jej usta pozostay wygite w umiechu. Zdaem sobie spraw, e w
pewnym stopniu mnie rozgryza.
Na szczcie pojawia si kelnerka, eby przyj nasze zamwienie. Grace poprosia o kaw i kanapk
z bekonem, saat i pomidorami. Ja wziem zup dnia i herbat. Isabel zamwia tylko kaw, poczekaa, a
kelnerka odejdzie, i wyja ze swojej torebki opakowanie granoli.
Alergia pokarmowa? zapytaem.
Alergia na prostactwo odpowiedziaa Isabel. I alergia na tuszcz. Tam, gdzie kiedy
mieszkaam, mielimy prawdziwe kawiarnie. Tutaj, gdy prosz o panini, ludzie mwi: Na
zdrowie.
Grace zamiaa si, wzia mojego serwetkowego urawia i poruszaa nim, tak e zamacha
skrzydami.
Ktrego dnia wybierzemy si na panini do Duluth, Isabel. A tymczasem bekon dobrze ci zrobi.
Jeli mwic dobrze, masz na myli cellulit i pryszcze, to masz racj. Isabel skrzywia si.
A wic, Sam, o co chodzi z t padlin? Grace wspominaa, e wedug ciebie wilki dostaj
pitnacie lat ycia po tym, jak przestaj si przemienia.
Bardzo subtelnie, Isabel wymamrotaa Grace, zerkajc na mnie, eby sprawdzi, jak min
zrobiem na sowo padlina. Ale poniewa ju wczeniej powiedziaa mi przez telefon, e ten
wilk nie by Beckiem ani Paulem czy Urlikiem, wic w ogle nie zareagowaem.
Isabel wcale nie miaa zamiaru przeprasza za swoj bezporednio za to otworzya klapk
telefonu. Popchna aparat po stole w moim kierunku.
Pomoc wizualna numer jeden.
Komrka przesuna si po okruszkach na blacie. W pierwszej chwili odek cisn mi si na widok
zwierzcia na ekranie, najwyraniej martwego, ale mj al nie by silny. Nigdy nie poznaem tego wilka jako
czowieka.
Myl, e masz racj powiedziaem. bo znaem go tylko jako wilka. To musiaa by mier
ze staroci.
Nie sdz, eby to bya naturalna mier sprzeciwia si Grace. Poza tym na pysku nie mia
adnych siwych wosw.
Wzruszyem ramionami.
Wiem tylko to, co powiedzia mi Beck. e dostajemy dostawalimy - szukaem
odpowiedniej formy czasownika, jako e ju nie byem czci sfory dziesi czy pitnacie
lat po zakoczeniu okresu przemian. To naturalna dugo ycia wilka.
Z nosa tego tutaj laa si krew rzucia Grace niemal gniewnie, jakby mwienie o tym j
irytowao.
Wci przechylaem ekran, powikszaem i zmniejszaem obrazek, mruc oczy i wpatrujc si w pysk
zwierzcia. Na zamazanym zdjciu nie widziaem niczego, co sugerowaoby gwatowna mier.
Nie byo jej duo dodaa Grace w odpowiedzi na moje cignite brwi. Czy ktrykolwiek ze
zmarych wilkw, ktrego widziae, mia krew na pysku?
Usilnie staraem si przywoa wspomnienia rnych wilkoakw, ktre odeszy w czasie, kiedy
mieszkaem w domu Becka. Pamitaem wszystko jak przez mg Beck i Paul z brezentem i opatami, Urlik
na cae gardo piewajcy For hes a jolly good fellow
Tak naprawd nie przypominam sobie wyranie adnego z nich. Moe ten zosta uderzony w
gow. wiadomie nie pozwalaem sobie myle o osobie kryjcej si za wilcz skr.

Grace ucicha, bp kelnerka zacza stawia przed nami napoje i jedzenie. Przez duga chwile
milczelimy. Ja badawczo przygldaem si swojej herbacie, Isabel robia to samo z kaw. Grace w
zamyleniu studiowaa kanapk.
W kocu Isabel owiadczya:
Jak na prowincjonaln restauracyjk, maja tu naprawd dobr kaw.
Z jednej strony ceniem odwag Isabel, ktra zanim wyrazia swoja opini, nawet nie sprawdzia, czy
kelnerka odesza ju wystarczajco daleko. Obserwowanie talk obcesowego zachowania byo w jaki
sposb fascynujce. Z drugiej jednak strony w peni zgadzaem si z Grace, ktra rzucia koleance
spojrzenie pod tytuem: Czasami nie wiem, czemu si z tob zadaj.
Oho powiedziaem, zerkajc na otwierajce si drzwi. Mamy towarzystwo.
To by John Marx, starszy brat Olivii.
Nie cieszya mnie perspektywa spotkania z nim i pocztkowo wygldao na to, e nie bd musia z
nim rozmawia, bo John najwyraniej nas nie zauway. Skierowa si prosto do baru, przycign sobie
stoek i usiad, zgarbiony, z okciami na blacie. Zanim zdy cokolwiek zmwi, kelnerka przyniosa mu
kaw.
John jest seksowny zauwaya Isabel takim tonem, jakby to bya wada.
Isabel sykna Grace. Moe da odmiany wykazaaby si odrobina taktu?
Isabel cigna usta.
No co? Przecie Olivia nie umara.
Moe zaprosz go do naszego stolika? zaproponowaa Grace.
Och, nie! Bagam, nie rb tego poprosiam. Bdziemy musieli mu kama, a ja nie jestem w
tym dobry.
Ale ja jestem odpara Grace. Marnie wyglda. Zaraz wrc.
I rzeczywicie wrcia po chwili z Johnem i znw usiada przy mnie. Brat Olivii sta przy stoliku i
wyglda na nieco zakopotanego, jako e Isabel czekaa o par sekund za dugo, eby przesun si i zrobi
mu miejsce obok siebie.
Wic jak si trzymasz? zapytaa Grace ze szczerym wspczuciem.
Czy to moliwe, e wyobraziem sobie wadcz nut w jej gosie? Ten specyficzny ton syszaem ju
wczeniej, gdy zadawaa pytania, na ktre znaa odpowied, i podobao jej si to, co wiedziaa.
John zerkn na Isabel, ktra odsuna si od niego w niezbyt taktowny sposb, opierajc przedrami
na parapecie. Potem pochyli si w stron Grace, jakby chcia jej powierzy sekret.
Dostaem wiadomo od Olivii.
E-maila? dopytaa Grace.
Jej gos wyraa idealna kombinacje nadziei, niedowierzania i saboci. Dokadnie tego, czego mona
byo si spodziewa po pogronej w alu dziewczynie, ktra ma nadziej, e jej najlepsza przyjacika
nadal yje. Tylko e Grace naprawd wiedziaa, e Olivii nic nie jest.
Rzuciem jej znaczce spojrzenie.
Grace zignorowaa mnie, nadal patrzc na Johna niewinnie i z powag.
Co w nim byo?
Napisaa, e jest w Duluth. e wkrtce wrci do domu! John wyrzuci rce w powietrze.
Nie wiedziaem, czy powinienem rycze ze szczcia czy nawrzeszcze na komputer. Jak ona
moga to zrobi mamie i tacie?! A teraz sobie po prostu wrci?! Jakby wybraa si z wizyt do
znajomych i wanie postanowia ja zakoczy. To znaczy, bardzo si ciesz, e yje. Ale,
Grace, jestem na ni wcieky!

Usiad wygodniej. Wyglda na nieco zaskoczonego, e wyzna nam tak wiele. Skrzyowaem rce i
oparem je na stole, starajc si zlekceway ukucie zazdroci, ktre poczuem niespodziewanie, gdy John
wymwi imi Grace z tak poufaoci, jakby wiele ich czyo. To naprawd dziwne, czego mio uczy
czowieka o jego niedoskonaociach.
Ale kiedy? drya Grace. Napisaa, kiedy wrci?
John wzruszy ramionami.
Nie. Tylko e wkrtce.
Oczy Grace zabysy.
Ale nic jej nie jest?
Tak potwierdzi John i zobaczyem, e jego oczy te zalniy. Gliny powiedziay nam, e
wiecie e nie powinnimy robi sobie duych nadziei To byo najgorsze nie wiedzie, czy
ona yje czy nie.
A propos policji odezwaa si Isabel. Pokazae im ten e-mail?
Grace obdarzya Isabel niezbyt przyjemnym spojrzeniem, ale gdy John odwrci si do niej, na jej
twarzy malowao si ju tylko uprzejme zainteresowanie.
Nie, nie chciaem dowiedzie si, e list moe by nieprawdziwy. Wyglda, jakby drczyy go
wyrzuty sumienia. Chyba chyba im powiem. Bo oni mog ja namierzy, co nie?
Tak zgodzia si Isabel, patrzc na Grace zamiast na Johna. Syszaam, e gliny namierzaj
adresy IP komputerw, czy jak to si tam nazywa. Wic odnajd teren, z ktrego wysano t
widomo. Na przykad gdyby wysza std, z Mercy Falls.
Grace rzucia ostro:
Ale jeli zosta wysany z kafejki internetowej w jakim cakiem duym miecie, takim jak
Duluth czy Minneapolis, to tak naprawd IP do niczego by im si nie przydao
Nie wiem, czy chciabym, eby cignli tu Olivi na si wtrci John. To znaczy, ona ma
ju prawie osiemnacie lat i nie jest gupia. Tskni za ni, ale musiaa mie powd, eby
odej.
Wszyscy gapilimy si na niego z rnych powodw, jak sdz. Ja pomylaem, e to zdanie
wiadczy o jego bezinteresownoci oraz e musi naprawd dobrze zna swoj siostr. Wzrok Isabel mwi
raczej co w stylu: Czy ty jeste kompletnym idiot?. Za to Grace patrzya na Johna z podziwem.
Jeste cakiem niezym bratem stwierdzia.
John wbi wzrok w swoj filiank.
Taa, c, no nie wiem. W kadym razie lepiej ju pjd. piesz si na zajcia.
Szkoa w sobot?
Dodatkowe warsztaty wyjani. Dziki nim mog si wyrwa z domu. Wysun si z boksu
i wycign z kieszeni kilka dolcw, eby zapaci za kaw. Przekaecie to kelnerce?
Jasne, John powiedziaa Grace. Do zobaczenia wkrtce?
John pokiwa tylko gow i wyszed z restauracji. Ledwie zdy to zrobi, Isabel przesuna si na
rodek siedzenia, eby znale si naprzeciwko Grace.
a, Grace, nigdy mi nie mwia, e urodzia bez mzgu! warkna. Bo to chyba jedyna
moliwo, jaka przychodzi mi do gowy, gdy zastanawiam si nad tym, e moga zrobi co
tak niewiarygodnie gupiego.
Nie ujbym tego w taki sposb, ale mylaem dokadnie o tym samym.
Grace machna rk.
Phi. Wysaam e-mail ostatnim razem, gdy byam w Duluth. Chciaam im da troch nadziei. I
sdziam, e to mogoby powstrzyma policj od szerzej zakrojonych poszukiwa. Niech

wierz, e to klasyczna, prawie legalna ucieczka z domu, a nie porwanie czy morderstwo.
Jednak uyam swojego mzgu.
Isabel wysypaa sobie troch granoli na do.
C, myl, e nie powinna si wtrca w nie swoje sprawy. Sam, powiedz jej.
Zrobio mi si troch nieswojo, ale zaczem:
Grace jest bardzo mdra
Grace jest bardzo mdra powtrzya moja ukochana, patrzc znaczco na Isabel.
zazwyczaj dodaem.
Moe powinnimy mu powiedzie? zastanowia si na gos Grace.
Isabel i ja wytrzeszczylimy na ni oczy.
No co? On jest jej bratem. Kocha j i chce, eby bya szczliwa. Poza tym nie rozumiem caej
tej konspiracji, skoro problem jest naukowy. Tak, opinia publiczna mogaby to zdecydowanie
le przyj. Ale czonkowie rodziny? Przypuszczam, e lepiej to znios, gdy dowiedz si, e to
co, co mona logicznie wytumaczy, a nie jakie okropiestwo.
Brakowao mi sw na wyraenie tego, jak przeraajcy wyda mi si ten pomys. Nie byem nawet
pewien, dlaczego wywoa we mnie a tak siln reakcj.
Sam! przywoaa mnie Isabel i dopiero wtedy uwiadomiem sobie, e nerwowo pocieram
pokryty bliznami nadgarstek.
Isabel spojrzaa na Grace.
Grace, to jest najgupszy pomys, o jakim syszaam. No, chyba e twoim celem jest zapdzenie
Olivii do najbliszego laboratorium, gdzie zostanie poddana niezbyt przyjemnym badaniom.
Poza tym John jest zbyt zestresowany, eby od razu poradzi sobie z tak informacj
To przynajmniej miao dla mnie sens. Pokiwaem gow, przekonany o susznoci sw Isabel.
Nie sdz, e powinnimy mu mwi, Grace.
Przecie powiedziae Isabel!
Musielimy przypomniaem, zanim Isabel zdya si oburzy. Ona sama rozgryza ju
wiele rzeczy. Uwaam, e powinnimy kierowa si zasad, e kady dysponuje tylko takimi
informacjami, jakie s mu potrzebne do dziaania. Na twarzy Grace pojawia si
konsternacja, co oznaczao, e jest wyranie zirytowana, wic szybko dodaem: - Ale nadal
sdz, e jeste bardzo mdra. Zazwyczaj.
Zazwyczaj powtrzya Isabel. Zmywam si std. Czuj, e zaraz przyrosn do tego
siedzenia.
Isabel zagadnem j jeszcze; zatrzymaa si przy kracu stolika, obdarzajc mnie tak
dziwnym spojrzeniem, jakbym nigdy wczeniej nie zwrci si do niej po imieniu. Pochowam
go. Wilka. Moe dzisiaj, jeli ziemia nie bdzie za bardzo zmarznita.
Nie ma popiechu odrzeka. On nigdzie si nie wybiera.
Gdy Grace pochylia si w moj stron, po raz kolejny wyczuem zgni wo. aowaem, e nie
przyjrzaem si dokadniej zdjciu zrobionemu przez Isabel. Nie mogem darowa sobie, e charakter
mierci zwierzcia nie by dla mnie oczywisty. Miaem do tajemnic na cae ycie.

ROZDZIA SMY
SAM

Byem czowiekiem.
Dob po tym, jak pochowaem znalezionego przez Grace i Isabel wilka, znowu zrobio si zimno. To
by marzec w Minnesocie w caej swojej nieprzewidywalnej krasie: raz temperatura gwatownie wzrastaa,
eby potem spa sporo poniej zera. Po dwch bitych miesicach siarczystego mrozu, kiedy termometr
pokaza zero stopni, wydawao si, e jest superciepo. Dzi by jeden z tych penych zawzitego mrozu dni,
tak dalekich od wiosny, jak to tylko moliwe. A ja pierwszy raz musiaem znosi takie zimno w ludzkiej
postaci. wiat pozbawiony by kolorw, z wyjtkiem jaskrawoczerwonych jagd rosncych kiciami na
gaziach pobliskich drzew. Mj oddech zamarza w powietrzu, oczy wysychay od niskiej temperatury.
Wszystko pachniao tak jak wtedy, gdy byem wilkiem. Ale ja ju nim nie byem.
Ta wiadomo wydawaa mi si zarwno ekscytujca jak i bolesna.
Przez cay dzie do ksigarni zajrzao tylko dwch klientw. Zastanawiaem si, co bd robi po
pracy. Przewanie, jeli koczyem, zanim Grace wysza ze szkoy, przesiadywaem na piterku sklepu z
ksik w doni. Nie lubiem przebywa w pustym domu Brisbanew. Gdy nie byo tam Grace, zamienia si
tylko w kolejn poczekalni, potgujc tpy bl, ktry we mnie tkwi.
Dzisiaj to uczucie towarzyszyo mi w pracy. Zdyem ju napisa piosenk waciwie tylko
fragment:
czy sekret wci sekretem jest, gdy nikogo nie obchodzi,
gdy wiedza, ktr o mnie masz,
w aden sposb nie zaszkodzi
temu, jak yjesz i czujesz i jak oddychasz,
gdy to, co we mnie jest, spotykasz
To bya bardziej nadzieja na nowy utwr, bo nie udao mi si go skoczy. Siedziaem za lad, czytajc
poezj Roethkego. Moja zmiana dobiegaa koca, ale Grace miaa do pna udziela korepetycji. Moj
uwag przykuy drobniutkie patki niegu, dryfujce w powietrzu na zewntrz, i ju nie mogem si skupi
na sowach wiersza:
Mrok, mrok jest w moim wietle, a gbsze dz mroki.
Dusza, jak mucha wcieka od upau, jeszcze
Bzyczy u szyby, trca szko. Ktry ja jestem
Mn?
Spojrzaem w d na moje palce spoczywajce na kartkach ksiki tak wspaniae, tak cenne. I
poczuem wyrzuty sumienia wywoane przez nieokrelone pragnienie, ktre mnie przeladowao.
Zegar wybi szst. W tym momencie zazwyczaj zamykaem drzwi frontowe, obracaem tabliczk z
napisem: ZAMKNITE przodem do szyby i przez zaplecze wychodziem do swojego volkswagena.
Ale tym razem zrobiem inaczej. Zamknem tylne wejcie, wziem futera z gitar i wyszedem
drzwiami frontowymi, lizgajc si odrobin na lodzie pokrywajcym prg. Nacignem na gow czapk,
ktr Grace kupia mi w nieudanej prbie sprawienia, ebym jednoczenie wyglda seksownie i si nie
przezibi. Stanem na rodku chodnika i przygldaem si drobniutkim patkom opadajcym wolno na

wyludniona ulic. Wok widziaem zway starego niegu i sople szczerzce si w wyszczerbionych rzdkach
nad witrynami sklepw.
Oczy szczypay mnie od zimna. Wycignem do i patrzyem, jak nieynki rozpuszczaj si
byskawicznie na mojej ciepej skrze.
To nie byo prawdziwe ycie. Czuem si, jakbym je obserwowa przez okno. Jakbym oglda je w
telewizji. Nie mogem sobie przypomnie, kiedy ostatnio si przed nim nie ukrywaem.
Byo mi zimno, w rku trzymaem nieg, a jednak nadal byem czowiekiem.
Przyszo rozcigaa si przede mn, pena niepewnoci i nieskoczona, i moja jak nigdy wczeniej.
Nagle ogarna mnie euforia i umiechnem si szeroko na myl o tej kosmicznej loterii, ktr
wreszcie wygraem. Zaryzykowaem wszystkim i wygraem wszystko, i oto byem tutaj, poza wiatem i w
samym jego centrum.
Zamiaem si gono, cho syszaa mnie tylko widownia zoona ze nieynek. Zeskoczyem z
chodnika prosto w rosnc zasp. Upajaem si realnoci swojego ludzkiego ciaa.
Czekao mnie cae ycie pene takich zim, czapek, szalikw, konierzy podniesionych w ochronie przed
chodem, czerwieniejcych nosw, niespania do biaego rana w sylwestra. nieg pada wok mnie, a ja
taczyem jak szalony, wymachujc futeraem z gitar i lizgajc si w koleinach na rozjedonym i
wymieszanym z botem niegu, dopki jakie auto nie zatrbio na mnie.
Pomachaem kierowcy i wskoczyem na chodnik po drugiej stronie ulicy, strcajc wiey zimny puch
z kadego parkometru, ktry mijaem. Mokre nogawki spodni zamarzy, nieg dosta si rwnie do butw,
palce rk miaem zgrabiae i czerwone, ale nadal byem sob. Cay czas pozostawaem Samem.
Kryem po okolicy, dopki zimno i nieg przestay by atrakcj. Zawrciem do samochodu i
sprawdziem, ktra godzina. Grace nadal prowadzia korepetycje, a ja nie miaem ochoty ryzykowa, e na
posesji Brisbanew natkn si na jej matk lub ojca. Rozmowy z nimi byy w najlepszym wypadku
enujce. Im bardziej mj zwizek z Grace stawa si dla nich oczywisty, tym mniej mieli mi do
powiedzenia. I vice versa. Postanowiem pojecha do domy Becka. Nie mogem liczy na to, e kiedy jest
taka pogoda, ktrykolwiek z wilkw si przemieni, ale postanowiem, e przynajmniej wezm sobie kilka
ksiek do czytania. Nie byem fanem kryminaw, ktre wypeniay pki Grace.
Przemierzaem tras w szarym wietle zamierajcego dnia. ciany lasu Boundary napieray na pas
awaryjny autostrady, a wreszcie znalazem si na opuszczonej drodze prowadzcej do celu.
Gdy dotarem na miejsce, zatrzymaem si na pustym podjedzie, wygramoliem z samochodu i
odetchnem gboko. Tutejszy las pachnia inaczej ni ten za domem Grace. Tu powietrze wypenione byo
ostra woni wiecznie zielonych rolin, brzz oraz skomplikowanym aromatem mokrej ziemi w pobliu
jeziora. Potrafiem te wyczu zapach sfory, pimowy i gryzcy.
Z przyzwyczajenia ruszyem do tylnych drzwi. wiey nieg lepi si do butw i przywiera do nogawek
dinsw. Przecignem palcami po warstewce puchu, ktra zebraa si na krzakach rosncych obok domu,
i okryem budynek, podwiadomie czekajc na fal mdoci zwiastujc przemian. Ale ta nie nadesza.
Przy tylnym wejciu przez moment zawahaem si, rozgldajc si po podwrzu i lesie. Miaem tysic
wspomnie zwizanych z tym kawakiem ziemi rozcigajcym si od budynku do linii drzew.
Odwrciem si do drzwi i zauwayem, e s lekko uchylone domknite tylko na tyle, eby si nie
otworzyy przy podmuchu wiatru. Na klamce spostrzegem smug czerwieni. To musia by ktry z nowych
wilkw. Wycznie nowy mg przemieni si w czowieka tak wczenie, ale przecie nie zachowa tej
postaci na duej, gdy nieg zmroon powok wci pokrywa ziemi
Popchnem drzwi i zawoaem:
Halo?! Usyszaem szelest dochodzcy z kuchni. Odgos drapania i szurania po kaflach
podogi sprawi, e poczuem si nieswojo. Zastanawiaem si, co powiedzie, eby nie

rozdrani wilkoaka, ale eby te nie zabrzmiao to obkaczo dla czowieka. Kimkolwiek
jeste, ja te jestem std! zawoaem, po czym wszedem do pogronej w mroku kuchni.
Gdy poczuem ziemisty fetor wody z jeziora, stanem jak wryty. Wczyem wiato. Kto tam
jest? zapytaem.
Wtedy zobaczyem stop ludzk, bos i brudn ktra wystawaa zza szafek. Kiedy drgna
gwatownie, ja te podskoczyem przestraszony. Obszedem wysp kuchenn i zobaczyem chopaka
lecego na boku, skulonego, trzscego si niekontrolowanie. Jego ciemnobrzowe wosy byy
nastroszone od zaschnitego bota, a na jego ramionach zauwayem mnstwo drobnych ran: dowd
bolesnej przeprawy przez las w ludzkiej skrze. Cuchn sfor.
Logicznie rzecz biorc, wiedziaem, e to musia by jeden z wilkw stworzonych przez Becka w
zeszym roku. Ale przeszy mnie ciarki, gdy pomylaem o tym, e Beck wybra go osobicie. I kiedy
uwiadomiem sobie, e to by zupenie nowy czonek stada, pierwszy od bardzo dawna, ktrym z
pewnoci bd musia si zaj.
Zwrci ku mnie gow i chocia musia naprawd cierpie pamitaem ten bl wyraz jego twarzy
wydawa si do spokojny. I nie by mi obcy. Co w wyrazistej linii jego koci policzkowych i w migdaowym
ksztacie jasnozielonych oczu okazao si irytujco znajome do tego stopnia, e miaem jego imi na
kocu jzyka. W normalnych okolicznociach natychmiast by je sobie przypomnia, ale teraz zupenie
wypado mi z gowy.
Zaraz znowu si zmieni, prawda? zapyta.
Jego gos kompletnie zbi mnie z tropu. Nie tylko dlatego, e by bardziej zgrzytliwy i powaniejszy, ni
si spodziewaem, ale przede wszystkim dlatego, e chopak zada mi pytanie tonem cakowicie
opanowanym, pomimo drenia ramion i ciemniejcych paznokci.
Uklkem tu przy jego gowie, starajc si znale odpowiednie sowa. Czuem si jak dzieciak
prbujcy nosi garnitury swojego ojca. Zwykle to Beck wyjania te sprawy nowym wilkom, nie ja.
Tak, zmienisz si. Nadal jest zimno. Posuchaj nastpnym razem, gdy przemienisz si w
czowieka, znajd szop w lesie
Widziaem j jego gos coraz bardziej osuwa si warkot.
Jest tam grzejnik, troch jedzenia i ubranie. Sprbuj poszuka pojemnika z napisem Sam
albo Urlik. Co stamtd powinno na ciebie pasowa. Szczerze mwic wtpiem, czy
znajdzie co dla siebie. Kole mia szerokie bary i bicepsy jak gladiator. Przynajmniej nie
bdziesz musia przedziera si nago przez jeyny.
Podnis na mnie swoje lnice oczy. Jego kpicy wzrok uwiadomi mi, e przecie nie miaem
adnych powodw, eby zakada, e te rany w jakikolwiek sposb mu przeszkadzay:
Dziki za cynk uci, wic si przymknem.
Beck wyzna mi, e trzy nowe wilki, ktre stworzy, zostay zrekrutowane. e wiedziay, w co si
pakuj. Wczeniej nie zastanawiaem si, kto mg wiadomie wybra sobie takie ycie. Kto chciaby
zatraca samego siebie, z kadym rokiem coraz bardziej, a do ostatecznej przemiany i koca bycia
czowiekiem. Tak naprawd to byo swego rodzaju samobjstwo. Gdy tylko pomylaem o tym sowie,
zaczem patrze na kolesia zupenie inaczej.
Jego ciao wio si na pododze, ale nadal kontrolowa swj wyraz twarzy by on peen
wyczekiwania. Zanim jego skra zamienia si w wilcz, zdyem zauway stare lady po igach, ktre mia
na ramionach.
Popieszyem otworzy drzwi, tak eby wilk, ciemnobrzowy w przymionym wietle popoudnia,
mg szybko uciec na zewntrz, ze zbyt ludzkiego rodowiska kuchni. Jednak on nie rzuci si do wyjcia, tak
jak zrobiby to kady inny wilkoak. Tak jak ja bym zrobi. Zamiast tego powoli pody moim ladem, nisko

trzymajc eb. Potem przystan. Spojrza mi prosto w oczy, a ja nie odwrciem wzroku. W kocu wymkn
si na podwrze, ale raz jeszcze si zatrzyma, eby rzuci mi oceniajce spojrzenie.
Jego obraz przeladowa mnie jeszcze dugo po tym, jak znikn w lesie. Przypomniaem sobie lady
naku w zagiciach jego okci, arogancj w oczach, co znajomego w tej charakterystycznej twarzy.
Wrciem do kuchni, eby sprztn krew i ziemi z podogi, i zobaczyem zapasowy klucz lecy na
kafelkach. Od razu odoyem go do skrytki przy tylnym wejciu.
Gdy to robiem, poczuem, e kto mnie obserwuje. Odwrciem si, mylc, e zobacz nowego
wilka na skraju lasu. Ale zamiast tego ujrzaem wielkiego szarego basiora z oczami spokojnie utkwionymi
we mnie, tak bardzo bliskimi.
Beck wyszeptaem. Nie poruszy si, ale jego nozdrza pracoway, wyczuwajc to samo, co ja:
zapach nowego czonka sfory. Beck, kogo ty do nas sprowadzie? I co z tego wyniknie?

ROZDZIA DZIEWITY
ISABEL

Po lekcjach zostaam na zebraniu samorzdu szkolnego. Spotkanie byo nudne jak flaki z olejem i
szczerze mwic, gwno mnie obchodziy kwestie organizacyjne liceum Mercy Falls, ale dziki uczestnictwu
w obradach opniaam powrt do domu. W milczeniu siedziaam z tyu sali. Ironiczny umiech i mocno
pomalowane oczy sprawiy, e wydawaam si cakowicie nieprzystpna. Otaczaa mnie grupka
wielbicielek, z makijaem takim jak mj, wygldajcych na rwnie nieosigalne. Jednak wyglda na
nieosigaln, a b y nieosigaln to niezupenie to samo.
Zdobycie popularnoci w miasteczku rozmiarw Mercy Falls byo miesznie atwe. Wystarczyo tylko
uwierzy, e jest si gorcym towarem, i czowiek si nim stawa. Nie jak w San Diego, gdzie utrzymywanie
sawy byo niczym praca na peen etat. Efekty uczestnictwa w zebraniu tutejszego samorzdu czyli
godzinna reklama marki Isabel Culpeper trway przez bity tydzie.
Niestety, w kocu musiaam wrci do domu i, niestety, samochody moich rodzicw stay na
podjedzie. Wprost szalaam z radoci. Nie wysiadajc ze swojego SUV-a, otworzyam Shakespearea,
ktrego powinnam czyta, i podkrciam muzyk tak gono, e widziaam jak od basw dry lusterko
wsteczne. Po okoo dziesiciu minutach w jednym z okien pojawia si sylwetka mojej matki. Z przesadn
gestykulacj zacza nawoywa mnie, ebym wesza do rodka.
To by dopiero pocztek wieczoru.
W ogromnej kuchni ze stali nierdzewnej czeka mnie show Culpeperw w najlepszym wydaniu.
Matka:
Jestem pewna, e ssiedzi uwielbiaj t twoja mieciow muzyk. Dzikuj, e wczasz j
wystarczajco gono, eby mogli j usysze.
Ojciec:
A tak w ogle to gdzie bya?
Matka:
Na zebraniu samorzdu.
Ojciec:
Ciebie nie pytaem. Pytam nasz crk.
Matka:
Serio, Thomas, czy to wane, kto odpowie?
Ojciec:
Chyba musiabym przystawi jej bro do gowy, eby zacza ze mn rozmawia.
Ja:
Zamierzasz to zrobi?
Oboje spiorunowali mnie wzrokiem. Tak naprawd to wcale nie musiaam dodawa swoich linijek do
przedstawienia Culpeperw; to bya samonapdzajca si machina, a powtrki programu mona byo
oglda przez cay wieczr, a do znudzenia.
Mwiem ci, e nie powinnimy jej posya do publicznej szkoy zarzuci ojciec matce.
Wiedziaam, dokd zmierza ta dyskusja. Nastpna kwestia mamy bdzie brzmiaa: Mwiam ci, e
nie powinnimy przyjeda do Mercy Falls, a potem ojciec zacznie rzuca rnymi przedmiotami i
ostatecznie skocz w oddzielnych pokojach, rozkoszujc si rozmaitymi gatunkami napojw
alkoholowych.

Mam prac domow do odrobienia przerwaam, zanim zdyli si rozkrci na dobre. Id


na gr. Do zobaczenia w przyszym tygodniu.
Gdy odwrciam si na picie, ojciec zawoa:
Isabel, poczekaj!
Zatrzymaam si.
Jerry powiedzia mi, e zadajesz si z crk Lewisa Brisbanea. Czy to prawda?
Obrciam si, eby zobaczy, jaki wyraz maluje si na jego twarzy. Skrzyowa rce na piersiach i
unis brew. Jego koszula i krawat pozbawione byy choby jednej zmarszczki. Ja tez uniosam brew, tak dla
towarzystwa.
I co w zwizku z tym?
Nie mw do mnie tym tonem zagrozi ojciec. Po prostu zadaem ci pytanie.
W takim razie okej. Tak. Zadaj si z Grace.
Opuci rce, a ja zobaczyam, jak na jednym z jego przedramion wystpia ya, po czym zacz raz po
raz zaciska pici.
Syszaem, e ona ma sporo do czynienia z wilkami.
Zrobiam doni gest, jakbym chciaa zapyta: O czym ty w ogle mwisz?.
Kr pogoski, e ona je karmi. Widywaem je tu ostatnio do czsto cign. Wygldaj
na podejrzanie zadbane. Myl, e definitywnie nadesza pora na kolejne polowanie.
Przez moment po prostu mierzylimy si wzrokiem. Ja prbowaam wybada, czy on wie, e od
tygodni dokarmiam wilki, i czy wanie korzysta z tych swoich pasywno-agresywnych sztuczek, eby skoni
mnie do pokornego przyznania si do tego. Tymczasem on stara si mnie oniemieli.
Tak, tato powiedziaam w kocu. Powiniene pj i postrzela sobie do zwierztek. To na
pewno wrci Jackowi ycie. wietny pomys. Moe poprosz Grace, eby zwabia je bliej
naszego domu?
Matka gapia si na mnie niczym zastyge dzieo sztuki: Portret kobiety z kieliszkiem chardonnay.
Ojciec wyglda, jakby chcia mnie uderzy.
To wszystko? zapytaam.
C, fina zblia si wielkimi krokami gniewnie warkn mj ojciec.
Odwrci si i rzuci matce znaczce spojrzenie, ktrego ta jednak nie zauwaya, bo bya zbyt zajta
wypenianiem oczu zami.
Uznaam, e moja rola w tym konkretnym odcinku definitywnie dobiega koca, wic zostawiam ich
w kuchni i poszam sobie. Usyszaam jeszcze, jak ojciec grozi:
Powybijam je do ostatniej sztuki!
A moja matka mwi gosem bliskim paczu:
Wszystko mi jedno, Tom.
The end.
Prawdopodobnie bd musiaa przesta dokarmia wilki. Niestety, to robio si coraz
niebezpieczniejsze dla nas wszystkich.

ROZDZIA DZIESITY
GRACE

Gdy Sam dotar do domu, Rachel i ja ju od p godziny prbowaymy przygotowa kurczaka w


parmezanie. Mojej przyjacice brakowao cierpliwoci, eby panierowa kawaki drobiu, wic kazaam jej
pilnowa sosu pomidorowego na patelni i sama zaczam obtacza nieskoczon liczb paskw kurczaka w
jajku, a potem w buce tartej. Udawaam, e mnie to wkurza, ale tak naprawd powtarzalno tej czynnoci
miaa na mnie kojcy wpyw i dawaa subteln satysfakcj. Z przyjemnoci obserwowaam lepkie
wirowanie intensywnie tego jajka przywierajcego do misa i suchaam mikkich odgosw okruszkw
buki trcych o siebie.
Gdyby tylko cigle nie dokucza mi uporczywy bl gowy Na szczcie gotowanie i wizyta Rachel
pomagay zapomnie zarwno o fizycznym cierpieniu, jak i o tym, e na zewntrz zrobio si ju cakiem
ciemno, e chd napiera na okno nad zlewem, i e Sama nadal nie byo w domu.
W kko powtarzaam w mylach jak mantr: Nie zmieni si. Jest wyleczony. Ju po wszystkim.
Rachel trcia mnie biodrem i nagle uwiadomiam sobie, e podkrcia muzyk bardzo gono. Raz
jeszcze zaatakowaa mnie biodrem w rytm piosenki, a potem zawirowaa na rodku kuchni, wymachujc
rkami nad gow w jakim obkaczym tacu.
Jej strj: czarna sukienka i legginsy w paski, a take dwa kucyki podskakujce na czubku gowy tylko
potgoway absurdalny efekt.
Rachel zawoaam, a ona spojrzaa na mnie, nie przerywajc plsw wanie dlatego nie
masz chopaka!
aden facet sobie z tym nie poradzi zgodzia si, wskazujc podbrdkiem sam siebie.
Obrcia si i stana twarz w twarz z Samem, ktry wanie pojawi si w progu. Dudnice basy
musiay zaguszy skrzypnicie otwieranych drzwi.
Na jego widok mj odek fikn kozioka w dziwnej kombinacji ulgi, zdenerwowania i wyczekiwania.
Miaam wraenie, e to uczucie ju nigdy mnie nie opuci.
Rachel wycigna do przodu palce wskazujce, wykonujc dziwny taneczny ruch, ktry wyglda,
jakby zosta wymylony w latach pidziesitych, kiedy ludziom nie byo wolno si dotyka na parkiecie.
Cze, Chopaku! wrzasna, przekrzykujc muzyk. Robimy woskie arcie! Z domi
ubabranymi kurczakiem i panierk wydaam z siebie gony jk protestu, ktry Rachel
postanowia przetumaczy Samowi: - Moja przyjacika informuje, e mijam si z prawd. W
rzeczywistoci to ona robi woskie arcie, a ja jestem tylko obserwatorem!
Sam umiechn si do mnie w jego wiecznie smutnym umiechu byo odrobin wicej napicia ni
zwykle i co powiedzia ciszyam radio, starajc si nie utyta pokrta buk tart.
Co mwie?
Zapytaem, co przygotowujecie powtrzy Sam. A potem dodaem: Cze, Rachel i Czy
mog wej do kuchni, Rachel?.
Moja przyjacika, wykonujc teatralny ukon, usuna mu si z drogi. Sam podszed do mnie i opar
si pup o blat. Jego zotote wilcze oczy byy przymruone i wygldao na to, e najwyraniej zapomnia
o zdjciu kurtki.
Kurczaka w parmezanie powiedziaam.
e co? Zamruga.
To wanie gotuj. A ty co porabiae?

Ja byem w ksigarni. Czytaem wyjka Sam. Zerkn na Rachel, po czym kontynuowa: Nie mog mwi. Wargi mi zdrtwiay od zimna. Kiedy wreszcie przyjdzie ta wiosna?
Zapomnij o wionie przerwaa mu Rachel. Kiedy wreszcie przyjdzie ten obiad?
Pogroziam jej kawakiem surowego kurczaka, a Sam zlustrowa blat za swoimi plecami.
Mog jako pomc? zapyta.
Przede wszystkim musz skoczy panierowanie tych omiu milionw kawakw misa
westchnam. W gowie pulsowa mi bl i miaam ju serdecznie do widoku surowego
drobiu. Nigdy wczeniej nie zdawaam sobie sprawy z tego, ile kotlecikw moe wyj z
kilograma misa, gdy rozbije si je na pasko.
Sam sign do zlewu, eby umy rce. Gdy za moimi plecami wyciera donie w ciereczk, przycisn
swj policzek do mojego.
Obtocz reszt, a ty zacznij smay. Moe by?
A ja zagotuj wod na makaron zaoferowaa Rachel. To akurat znakomicie mi wychodzi.
Duy garnek jest w spiarni powiedziaam.
Gdy znikna w maym pomieszczeniu i zacza buszowa wrd naczy, Sam pochyli si ku mnie i
przycisn wargi do mojego ucha.
Widziaem dzi jednego z nowych wilkw Becka wyszepta. Przemienionego.
Chwile to trwao, zanim pojam znaczenie jego sw. Nowe wilki czy to znaczy, e Olivia bya ju
czowiekiem? Czy Sam musi odnale pozostae zwierzta? Co si teraz stanie?
Odwrciam si gwatownie do niego. Wci sta blisko mnie, wic w efekcie zetknlimy si nosami
jego nadal by zmarznity. W oczach mia niepokj.
Hej, tylko bez takich, kiedy ja tu jestem! zawoaa Rachel. Lubi Chopaka, i w ogle, ale
nie mam ochoty gapi si, jak si caujecie. Caowanie si przy istocie pozbawionej mioci to
akt okruciestwa. Czy nie powinna czego smay?
Dokoczylimy wic robienie obiadu. Teraz, gdy wiedziaam, e Sam ma mi co do powiedzenia i nie
moe tego zrobi przy Rachel, trwao to nieznonie dugo. Poza tym mczyo mnie poczucie winy. Ona te
przyjania si z Olivi. Gdyby wiedziaa, e Olivia wkrtce wrci, oszalaaby ze szczcia. I zaczaby
zadawa mnstwo pyta. Staraam si unika zerkania na zegarek; macocha miaa odebra Rachel o smej.
O, cze, Rachel! Mniam, jedzonko! Moja matka wparowaa do kuchni, rzucajc paszcz na
jedno z krzese stojcych pod cian.
Mamo! zawoaam, nawet nie starajc si ukry zaskoczenia w gosie. Co robisz w domu
tak wczenie?
Starczy dla mnie? Jadam w galerii, ale to nie byo nic syccego poinformowaa.
Niewtpliwie. Bezustanny ruch sprawia, e mama byskawicznie spalaa kalorie. Odwrcia si
i zobaczya Sama, a ton jej gosu natychmiast zmieni si na niezbyt przyjemny. Och, cze,
Sam. Znowu tutaj? Jego policzki spony rumiecem. Praktycznie ju z nami mieszkasz.
Spojrzaa na mnie. Najwyraniej miaa zamiar zawstydzi mnie, ale ja nie przejam si jej sowami.
Sam odwrci wzrok, jakby odczyta jej intencje.
Kiedy mama naprawd lubia Sama. Nawet flirtowaa z nim na ten swj maminy sposb. Poprosia
go, eby jej piewa i pozowa do portretu. Ale to byo wtedy, gdy by po prostu chopakiem, z ktrym si
spotykaam. Kiedy stao si jasne, e Sam zostanie w moim yciu na dobre, yczliwo matki wyparowaa i
komunikowaymy si jzykiem milczenia: dugo pauz pomidzy zdaniami zawieraa wicej informacji ni
sowa.
Zacisnam szczki.
Zjedz troch makaronu, mamo. Czy bdziesz dzi jeszcze pracowa?

Chcesz, ebym zesza wam z drogi? Mog pj na gr. Postukaa mnie widelcem po
gowie. Nie musisz mnie piorunowa wzrokiem, Grace. Rozumiem. Do zobaczenia, Rachel.
Nie piorunowaam jej wzrokiem zaprotestowaam, kiedy ju wysza.
Odruchowo wstaam, eby odwiesi jej paszcz na miejsce. Po caej tej wymianie zda czuam
niesmak. Co mnie niepokoio.
Nie popar mnie Sam. W jego gosie pobrzmiewa smutek. To ona ma nieczyste sumienie.
Wyraz twarzy mia zamylony, ramiona zgarbione jakby pod ciarem nowych problemw. Nagle
zaczam si zastanawia, czy kiedykolwiek zwtpi w suszno swojej decyzji. Czy naprawd uwaa, e to
wszystko warte byo ryzyka. Chciaam, eby wiedzia, e ja tak uwaam. Chciaam, eby wiedzia, e
wykrzyczaabym to z dachu. W tym momencie zdecydowaam, e musz zwierzy si Rachel.
Lepiej id przestawi swj samochd powiedziaam Samowi.
Rzuci zaniepokojone spojrzenie w kierunku sufitu, jakby mama potrafia odczyta jego myli przez
podog domowego atelier. Potem popatrzy na Rachel. A nastpnie na mnie. Niezadane pytanie wyranie
malowao si na jego twarzy: Naprawd zamierzasz jej to wyzna?.
Wzruszyam ramionami.
Zdziwiona Rachel patrzya na mnie pytajco. Gestem pokazaam jej, eby daa mi chwil. Sam
podszed do schodw i zawoa:
Do zobaczenia, pani Brisbane!
Po paru dugich sekundach mama w niezbyt miy sposb odkrzykna:
Cze!
Sam wrci do kuchni. Nie powiedzia, e czuje si winny, ale i nie musia. Mia to wypisane na twarzy.
Odezwa si z wahaniem:
Jeli nie wrc przed twoim wyjciem, Rach, to do zobaczenia.
Jeli nie wrc? powtrzya Rachel zaskoczona, gdy Sam zamkn za sob drzwi,
pobrzkujc kluczykami od samochodu. Co on mia na myli? I co on robi ze swoim autem?
Czekaj! Czy dobrze rozumiem? Czy Chopak u ciebie nocuje?!
Cicho! uciszyam j, gorczkowo zerkajc w kierunku korytarza. Wziam j za okie,
zaprowadziam do najdalszego kta kuchni i szybko zwolniam ucisk. Ojej, Rachel, ale masz
lodowat skr!
Nie, to ty jeste rozpalona poprawia mnie. No wic, co si tutaj dzieje? Wyjanisz mi? Czy
wy to znaczy sypiacie ze sob?
Policzki poczerwieniay mi wbrew mojej woli.
To nie tak. My po prostu
Rachel nie czekaa na to, a uda mi si sformuowa odpowied.
Ja ci krc No, no, zatkao mnie! Grace, wic po prostu co robicie?! Nie, czekaj! Nie mw!
Cicho powtrzyam, cho w zasadzie nie mwia gono. Po prostu pimy razem. To
wszystko. Tak, wiem, e to brzmi dziwnie, ale ja tylko
Brakowao mi sw, eby wszystko jej wyjani. Nie chodzio tylko o to, e prawie straciam Sama i
teraz chciaam, eby zawsze by blisko. Nie chodzio te wycznie o podanie. Raczej o to, e nie
potrafiabym ju zasn, nie czujc, jak Sam przytula si do moich plecw, jak jego serce wyrwnuje swj
rytm z moim.
Chodzio o dorastanie i uwiadamianie sobie, e leenie w jego objciach, jego zapach, gdy pi, odgos
jego oddechu to wszystko oznacza dla mnie d o m. I jest wszystkim, czego ostatecznie pragn. To nie byo
to samo, co spdzanie z nim czasu w rodku dnia. Ale nie wiedziaam, jak przekaza to Rachel.
Zastanawiaam si, dlaczego w ogle chciaam jej o tym powiedzie.

Nie wiem, czy potrafi to wytumaczy. Spanie wydaje si inne, gdy on tu jest.
No, nie wtpi rzucia Rachel, wytrzeszczajc oczy.
Rachel upomniaam j.
Oj, przepraszam, przepraszam. Staram si zachowywa rozsdnie, ale moja najlepsza
przyjacika wanie powiedziaa mi, e spdza kad noc ze swoim chopakiem, a jej rodzice o
niczym nie wiedz. Wic on zakrada si tu noc?! Zdeprawowaa Chopaka!
Mylisz, e to co zego? zapytaam, krzywic si odrobin.
Nagle pomylaam, e moe rzeczywicie sprowadziam Sama na z drog.
Rachel zastanowia si:
Nie. Myl, e to jest strasznie romantyczne.
Rozemiaam si troch niepewnie, z ulg i ekscytacj.
Rachel, ja tak bardzo go kocham. Ale gdy wypowiedziaam to, moja deklaracja nie
zabrzmiaa autentycznie. Raczej ckliwie, jak reklama ulubionego masa. Nie potrafiam wyrazi
sowami prawdy i gbi swoich uczu. Przysigasz, e nikomu nie powiesz?
Twj sekret jest u mnie bezpieczny. Nie zamierzam rozdziela modych kochankw. Boe! Nie
mog uwierzy, e naprawd jestecie kochankami!
Serce walio mi jak szalone. W kocu wyjawiam jej swj sekret. Ale czuam si dobrze jedna
tajemnica mniej przed Rachel. Gdy jej macocha przyjechaa kilka minut pniej, obie byymy
podekscytowane jak mae dziewczynki.
Moe nadszed czas, eby wyzna jej rwnie kilka innych sekretw?

SAM
Na dworze byo prawie minus osiem stopni. Blady dysk ksiyca, skryty czciowo za pltanin
bezlistnych gazi, zalewa taras jasna powiat. Objem si ciasno ramionami i gapiem na swoje
skarpetki, czekajc, a matka Grace wreszcie opuci kuchni. Przeklinaem lodowaty wiosenny sezon w
Minnesocie, ale moje sowa wiroway w oboczkach bieli i szybko znikay w ciemnociach. To byo bardzo
dziwne sta na takim zimnie, trz si od niego, mie zdrtwiae palce u rk i stp, czu pieczenia w
oczach, a jednak ani odrobin nie zblia si do bycia wilkiem.
Ledwie syszaem gos Grace przez przeszklone drzwi. Rozmawiay o mnie. Jej matka zastanawiaa si,
czy jutro wieczorem take ich odwiedz. Grace zadumaa si nieco, po czym odpowiedziaa, e
prawdopodobnie tak, jako e jestem jej chopakiem. Jej mama rzucia w przestrze, e niektrzy ludzie
mogliby pomyle, e za bardzo si piesz z niektrymi rzeczami. Grace zapytaa j, czy chce jeszcze troch
kurczaka z parmezanem, zanim schowa reszt do lodwki. Syszaem zniecierpliwienie w jej gosie, ale
matka najwyraniej nie zdawaa sobie z niego sprawy i swoj obecnoci w kuchni skutecznie trzymaa
mnie jako zakadnika na tarasie. Stojc na lodowatych drewnianych deskach w samych tylko dinsach i
cienkim T-shircie z Beatlesami, zaczem rozwaa, czy nie lepiej byoby polubi Grace i wie ycie
modych hippisw na tylnym siedzeniu mojego volkswagena. Bez rodzicielskich ogranicze. Jeszcze nigdy ta
perspektywa nie wydawaa mi si tak kuszca jak teraz, gdy zby zaczynay mi szczka, a palce u ng i uszy
drtwiay mi z zimna.
Usyszaem, jak Grace mwi:
Pokaesz mi, nad czym teraz pracujesz?
Okeeej - zgodzia si jej mama nieco podejrzliwie.
To ja tylko wezm sweter powiedziaa Grace. Podesza do drzwi prowadzcych na taras
otwierajc je cicho, drug rk zgarniajc z kuchennego stou swj sweter. Zobaczyem, jak
bezgonie mwi do mnie: Przepraszam, a normalnie w stron matki: - Zimno tutaj.

Po tym, jak opuciy kuchni, policzyem do dwudziestu i wlizgnem si do rodka. Dygotaem, caly
przemarznity, ale nadal pozostaem Samem.
Miaem wszelkie dowody, eby uwierzy, e naprawd zostaem uleczony. Wci jednak czekaem na
puent.
GRACE
Gdy wrciam do swojego pokoju, Sam trzs si z zimna tak strasznie, e kompletnie zapomniaam o
dokuczajcym mi blu gowy. Nie zapalajc wiata, ruszyam w stron ka. Kierowaam si oddechem
Sama.
M-m-moe powinnimy przemyle ponownie nasz styl ycia wyszepta do mnie, szczkajc
zbami, gdy pooyam si obok i go przytuliam.
Palcami gadziam gsi skrk pokrywajc jego ramiona; czuam ja nawet przez materia koszulki.
Nacignam koc, eby przykry nas a po czubki gw, i docisnam twarz do jego szyi.
Nie chc spa bez ciebie powiedziaam, cho wyraenie tej myli na gos wydao mi si
egoistyczne.
Zwin si w kbek jego stopy nawet przez skarpetki byy lodowate w zetkniciu z moimi goymi
nogami i wymamrota:
Ja te nie. A-ale mamyprzedsob - Jego sowa zlay si w jeden niezrozumiay cig. Musia
przerwa i potrze usta, eby je rozgrza, zanim zacz mwi dalej. Mamy przed sob cae
ycie. eby by razem.
To ycie zaczyna si teraz podkreliam.
Za drzwiami sypialni usyszaam gos ojca. Musia dotrze do domu tu po tym, jak weszam do
pokoju. Nasuchiwaam rodzicw, gdy wspinali si po schodach, haasujc i artobliwie przepychajc si
okciami. Przez krtk chwil zazdrociam im wolnoci i tego, e mog przychodzi i odchodzi wedle
uznania, bez szkoy, bez rodzicw, bez ogranicze.
To znaczy, nie musisz tutaj zostawa, jeli czujesz si przez to zakopotany. Jeli nie chcesz przerwaam. Nie chciaam, eby pomyla, e si do ciebie klej.
Sam przekrci si na bok, twarz do mnie. Widziaam tylko jego oczy, lnice w ciemnociach.
Nigdy nie bd mie ciebie do. Po prostu nie chc, eby wpakowaa si w kopoty. Nie chc
sytuacji, w ktrej bdziesz musiaa mnie prosi o to, ebym sobie poszed, jeli to wszystko
zrobi si za trudne.
Przyoyam do do jego zimnego policzka; to byo bardzo mie uczucie.
Jak na bystrego kolesia, potrafisz by czasami naprawd gupiutki.
Poczuam jego umiech pod palcami. Przysun si jeszcze bliej mnie.
Albo to ty jeste rozpalona powiedzia albo to ja jestem naprawd przemarznity.
No, przecie jestem rozpalona wyszeptaam. Taaaka rozpalona.
Sam zamia si bezgonie, odrobin niepewnie, na wydechu. Mocno cisnam go za palce;
trzymalimy je tak splecione pomidzy naszymi ciaami, a jego rce troch si rozgrzay.
Opowiedz mi o tym nowym wilku poprosiam.
Z nim jest co nie tak. Nie ba si mnie.
To dziwne.
Zaczem si zastanawia, kto wybraby bycie wilkiem. Oni wszyscy musz by szaleni. Te
nowe wilki Becka. Kto normalny chciaby czego takiego?
Teraz to ja zastygam w bezruchu. Czy Sam pamita, jak w zeszym roku wyznaam mu, e auj, e
rwnie si nie przemieniam, eby mc odej z nim? Nie, waciwie to nie tylko po to, eby by z nim. Ale

i po to, eby poczu, jak to jest by jednym z wilkw, stworzeniem tak prostym, wolnym i magicznym.
Pomylaam o Olivii biaym drapieniku przemykajcym midzy drzewami z reszt sfory i poczuam
wewntrzny bl.
A moe oni zwyczajnie kochaj wilki zasugerowaam w kocu. A ich ycie nie byo takie
wspaniae.
Sam lea tuz obok mnie, ale mylami by gdzie daleko. Jego rka tkwia bezwadnie w mojej doni;
zamkn oczy. Wreszcie przerwa milczenie:
Nie ufam mu, Grace. Czuj, e z tych nowych wilkw nie bdzie nic dobrego. Ja po prostu
auj, ze Beck to zrobi. auj, e nie poczeka.
Id spa rzuciam, cho byam pewna, e nie zanie. Nie przejmuj si tym, co mogoby si
wydarzy.
Ale wiedziaam, e bdzie si martwi.

ROZDZIA JEDENASTY
GRACE

To znowu ty Grace? Pielgniarka podniosa wzrok, gdy weszam do gabinetu.


Trzy krzesa stojce po drugiej stronie jej biurka byy zajte. Jeden z uczniw spa, a jego gowa bya
odchylona w tak enujcy sposb, e z pewnoci nie udawa. Pozostaa dwjka czytaa ksiki.
Pani Sanders syna z tego, e pozwalaa dzieciakom przytoczonym yciem szkolnym ukrywa si w
swoim gabinecie. Co w sumie przecie byo okej do momentu, gdy przychodzi kto z naprawd
wciekym blem gowy i po prostu chcia na chwil usi w ciszy, a tu wszystkie krzesa zajte
Podeszam do biurka ze zbola min. Miaam ochot zacz jcze w rytm dudnienia w mojej gowie.
Potaram czoo ten gest gwatownie przypomnia mi o Samie i powiedziaam:
Przepraszam, e znowu zawracam pani gow. Ale ten bl mnie wykoczy
Rzeczywicie wygldasz marnie zgodzia si pani Sanders. Wstaa i wskazaa mi swoje krzeso
na kkach. Usid na chwil, a ja poszukam termometru. Masz wypieki jak od gorczki.
Dzikuj. Z wdzicznoci zajam jej miejsce, podczas gdy ona ruszya do przylegego
pomieszczenia.
Dziwnie si tutaj czuam. Nie chodzio tylko o to, e siedziaam za jej biurkiem, przed komputerem z
wci otwartym pasjansem na ekranie, pod obstrzaem spojrze jej dzieci szczerzcych si beztrosko z
oprawionych w ramki zdj. Po prostu pobyt w gabinecie pielgniarki wydawa mi si nieprawdopodobny.
Odkd trafiam do szkoy, byam tu dopiero drugi raz, ale za to od mojej ostatniej wizyty mino ledwie
kilka dni. Wprawdzie par razy czekaam pod drzwiami pani Sanders na Olivi, ale nigdy wczeniej nie
trafiam tu jako pacjentka. Nie musiaam mruy oczu od fluoroscencyjnego wiata lamp, zastanawiajc
si, czy jestem chora.
W oczekiwaniu na pomoc cisnam dwoma palcami nasad nosa, starajc si dotrze do centrum
blu. Wiedziaam, e sama nie dam sobie z nim rady, promieniowa tpo, spywajc wzdu koci
policzkowych, jakby nis grob prawdziwej choroby. Czekaam wic, a dostan kataru, kaszlu czy czego
w tym stylu.
Pani Sanders wrcia z termometrem.
Otwrz buzi, kochaniutka poinstruowaa mnie, co w kadej innej sytuacji odebraabym jako
zabawne, bo ona nie wygldaa na kogo, kto uywa infantylnych okrele. Co czuj, e
dopada ci jakie paskudztwo
Wsunam termometr pod jzyk; poczuam szorstkie krawdzie plastikowej obudowy, ktra zacza
si lepi od mojej liny. Chciaam powiedzie, e rzadko choruj, ale nie mogam otworzy ust. Tymczasem
pani Sanders gawdzia o lekcjach z dwoma uczniami. Dziesi minut mierzenia gorczki cigno si w
nieskoczono. W kocu wyja mi termometr z buzi.
Mylaam, e robi ju troch szybsze termometry zauwayam.
Tak, do mierzenia temperatury maluchom. Rada szkoy uznaa, e wy, licealne diaby
wcielone, bdziecie mie wystarczajco duo cierpliwoci, eby uywa taszych. Pani
Sanders zerkna na odczyt. Masz gorczk. Niewielk. To pewnie jaki wirus. Przy takich
wahaniach temperatury mnstwo wistwa lata w powietrzu. Mam zadzwoni po kogo, eby
ci odebra?
Przez chwil pomylaam: Jak dobrze byoby wyrwa si ze szkoy i spdzi reszt popoudnia w
objciach Sama. Ale on by w pracy, a ja miaam test z chemii, wic westchnam i uznaam, e tak
naprawd nie jestem wystarczajco chora, eby si zwalnia.

Nie zostao mi ju duo lekcji. I mam test.


Postawa godna pochway. No c, dobrze. Tak naprawd nie powinnam tego robi bez
kontaktowania si z twoimi rodzicami, ale - Otworzya jedn z szuflad biurka. Leao tam
troch drobnych, kluczyki od samochodu i buteleczka z paracetamolem. Wytrzsna dla mnie
dwie tabletki i powiedziaa: - To zbije temperatur i pomoe na bl gowy.
Dzikuj wstaam, zwalniajc jej krzeso. Bez urazy, ale mam nadziej, e nie bd ju
musiaa wraca tu w tym tygodniu.
Jak to? Dlaczego? Przecie ten gabinet to najpopularniejsze miejsce na towarzysko-kulturalnej
mapie miasta! zawoaa pani Sanders, udajc zdumienie. Dbaj o siebie, Grace.
Poknam paracetamol i popiam go wod z automatu; potem ruszyam na zajcia. Wkrtce lek
zacz dziaa, a pod koniec ostatniej lekcji nawet bl gowy zela. Pielgniarka pewnie miaa racj, to
musia by zwyky wirus. Odsunam od siebie drczce przeczucie, e dolega mi co wicej.
Prbowaam sobie wmwi, e to tylko przezibienie.

ROZDZIA DWUNASTY
COLE

Raczej nie powinienem by teraz czowiekiem.


nieg z deszczem zacina, biczujc moj naga skr tak zimny, e a parzy. Opuszki palcw miaem
zdrtwiae, w ogle bez czucia. Nie wiedziaem, ja dugo leaem na zamarznitej ziemi, ale wystarczajco
dugo, eby w zagbieniu pod plecami zebraa si maa kaua stopionego niegu.
Dygotaem tak bardzo, e nie mogem utrzyma si na nogach. Cay czas prbowaem zrozumie,
dlaczego znowu zmieniem si w czowieka. Wczeniej powracaem do ludzkiej formy tylko w wyranie
cieplejsze dni, a i to na krtko. Teraz by zimny wieczr moe szsta lub sidma, soce ju si schowao
za horyzontem, ale na gwiazdy byo jeszcze za wczenie.
Nie miaem czasu na zastanawianie si nad niestabilnoci swojego stanu. Draem z zimna, ale nie
czuem ani troch mdoci czy napicia skry, ktre zwiastowayby rych przemian. Z przygnbiajc
pewnoci uwiadomiem sobie, e pki co utknem w tym ciele, przynajmniej na razie. Ale to wizao si
z tym, e musz znale schronienie byem kompletnie goy i nie zamierzaem czeka na to, a dostan
odmroe. Zbyt wielu czci ciaa wolabym nie straci.
Obejmujc si ramionami, zlustrowaem okolic. Za mn byo jezioro, ktrego powierzchnia skrzya
si tysicami plamek wiata. Zmruyem oczy, wpatrujc si w ciemny las przede mn; zauwayem rzeb
stojc nad brzegiem wody, a za ni betonowe awki. To oznaczao, e jestem niedaleko tej ogromnej
rezydencji, ktra widziaem wczeniej.
Ju wiedziaem, gdzie si ukryj. Miejmy tylko nadziej, e nikogo nie bdzie w domu.
Nie zauwayem adnych samochodw na podjedzie, wic pki co szczcie mi sprzyjao.
Cholera, cholera, cholera mamrotaem pod nosem, pokonujc wysypan wirem ciek
prowadzc do tylnego wejcia. Mimo odrtwienia czuem, jak zimne ostre kamyczki
przecinaj lodowat skr stp. Moje rany leczyy si teraz szybciej ni kiedykolwiek, co nie
zmieniao faktu, e ukucia kamieni bolay.
Nacisnem klamk otwarte. Kole na grze musia by dla mnie askawy. Zanotowaem w pamici,
eby wysa mu kartk z podzikowaniami. Wszedem do zagraconego przedsionka, w ktrym pachniao
wglem drzewnym i sosem barbecue. Przez chwil po prostu staem tam, dygoczc, przelotnie
sparaliowany wspomnieniem grillowanego misa. Zaburczao mi w brzuchu, ktry zrobi si bardziej paski
i twardszy od ostatniego razu, gdy byem czowiekiem. Przez chwile miaem ochot odnale najpierw
kuchni i podwdzi troch jedzenia.
wiadomo tego, e ju dawno nie pragnem czego tak bardzo, sprawia, e moje usta wygiy si
w umiechu. Ale potem bl zzibnitych stp przypomnia mi, dlaczego tu jestem. Najpierw ubranie.
Potem jedzenie. Ruszyem pogronym w mroku korytarzem.
Wewntrz dom by rwnie gigantyczny, jak wydawa si z zewntrz. wyglda jak zdjcie z
rozkadwki magazynu Dom i Ogrd. Wszystko wisiao na cianach w idealnych trjkach lub pitkach,
perfekcyjnie wyrwnane bd celowo asymetryczne. Na pododze korytarza lea nieskazitelnie czysty
dywan w kolorze, ktry prawdopodobnie nosi jak wyszukan nazw. Zerknem za siebie, sprawdzajc,
czy teren nadal jest czysty, i ledwo uniknem przewrcenia wazy wygldajcej na bardzo kosztown, w
ktrej stal bukiet artystycznie zaaranowanych martwych gazi. Zastanawiaem si, czy w ogle yj tu
prawdziwi ludzie.
A co wicej, czy mieszka tu kto, kto nosi ten sam rozmiar co ja.

Po lewej stronie zaczyna si kolejny mroczny korytarz. Po prawej masywne ciemne schody, ktre
przypominay miejsce zbrodni z gotyckiego horroru. Przez chwil biem si z mylami, a zdecydowaem si
pj na gr. Gdybym by bogatym facetem mieszkajcym w Minnesocie, urzdzibym sypialnie na pitrze.
Bo ciepo wdruje do gry, wic atwiej byoby je ogrza.
Schody doprowadziy mnie do nastpnego korytarza. Palce u stp pony mi w zetkniciu z mikkim
dywanem; powoli wracao w nich czucie. Bl by dobry. Oznacza, e do stp nadal dociera krew.
Nie ruszaj si!
Kobiecy gos zatrzyma mnie w p kroku. Nie byo w nim sycha strachu, wic pomylaem, e jego
wacicielka musi celowa do mnie ze strzelby. Obcy, a do tego goy facet sta porodku jej domu nic
dziwnego. Nie przejem si tym, moje serce bilo zupenie normalnym rytmem. Boe, jak brakowao mi
adrenaliny!
Odwrciem si.
To bya dziewczyna. Generalnie zabjczo pikna, klasyczna poeraczka mskich serc, z ogromnymi
bkitnymi oczami, czciowo ukrytymi za postrzpion blond grzywk. Co w jej postawie mwio, e jest
wiadoma swojej atrakcyjnoci. Kiedy otaksowaa mnie wzrokiem od gry do dou, poczuem, jakbym
zosta osdzony i uznany za niewystarczajco dobrego.
Sprbowaem si umiechn.
Cze. Przepraszam. Jestem nagi.
Mio mi ci pozna. Jestem Isabel odpowiedziaa. Co robisz w moim domu?
Na to pytanie nie miaem tak naprawd adnej dobrej odpowiedzi.
Na parterze rozleg si omot zatrzaskiwanych drzwi. Oboje drgnlimy i rzucilimy si do porczy,
eby pozna przyczyn haasu. Serce zaczo mi wali jak oszalae i z zaskoczeniem stwierdziem, e czuj
strach a wic jednak odczuwam cokolwiek po dugim czasie emocjonalnego odrtwienia. Nie mogem si
ruszy.
O mj Boe! U dou schodw pojawia si kobieta. Patrzya na mnie z osupieniem przez
prty balustrady. Przeniosa wzrok na Isabel. O mj Boe. Co, do
Miaem zgin z rk dwch piknych dam. I na dodatek kompletnie goy.
Mamo! warkna Isabel. Mogaby si tak nie gapi? To chore!
Zarwno jej matka jak i ja zamrugalimy z kompletnego zdumienia.
Nagle Isabel przysuna si do mnie i przechylia przez barierk.
Czy w tym domu mona mie cho troch prywatnoci?! zawoaa.
Jej matka w kocu otrzsna si z szoku. Jeszcze wyszym gosem ni crka zarzdaa:
Droga Isabel Rosemary Culpeper, czy ty w ogle zamierzasz mi wyjani, co robi ten nagi
chopak pod moim dachem?
A jak mylisz? odparowaa Isabel. Jak sdzisz, co ja tu robi z goym facetem? Czy doktor
Carrotnose nie ostrzega ci, e mog zacz wyraa swoj frustracj, jeli nadal bdziesz
mnie ignorowa? C, prosz bardzo, mamo! Oto ja i moja frustracja! Tak jest, gap si dalej!
Mam nadziej, e ci si podoba! Nie wiem, dlaczego zmuszasz mnie i ojca do udziau w terapii,
jeli nie zamierzasz nawet sucha tego, co lekarz ma do powiedzenia. No ju, ukarz mnie za
swoje bdy!
Ale, dziecko - odezwaa si jej matka znacznie cichszym tonem. Ale to jest
Przynajmniej nie stoj na jakim rogu i nie oddaj si za pienidze! wrzasna Isabel.
Zwrcia si do mnie, a jej twarz byskawicznie zagodniaa. Gosem milion razy sodszym
powiedziaa: - Kotku, nie chc, eby by wiadkiem takich scen. Moe wrcisz do sypialni?
A mylaem, e to tylko ja jestem aktorem w swoim wasnym yciu.

Jej matka potara czoo doni, starajc si nie patrze w moim kierunku.
Prosz ci, creczko, po prostu mu powiedz, eby woy cos na siebie, zanim twj ojciec
wrci do domu. Tymczasem ja pjd zrobi sobie drinka. Nie chc go ju wicej widzie. Nie
znios tego.
Gdy jej matka si odwrcia, Isabel zapaa mnie za rami jej dotyk by jak poraenie prdem i
zacigna mnie korytarzem do jednego z pomieszcze. Okazao si, e to azienka, caa w czarno-biaych
kafelkach, z gigantyczn wann na rzebionych nkach, zajmujc wikszo przestrzeni.
Isabel wepchna mnie tam z taka si, e omal nie wpadem do wanny, a potem zamkna za nami
drzwi.
Co ty, do diaba, robisz w ludzkiej postaci tak wczenie? zadaa odpowiedzi.
Wiesz, kim jestem? zapytaem.
To byo gupie pytanie.
Bagam powiedziaa gosem ociekajcym pogard, co wydao mi si cholernie podniecajce,
bo wczeniej nikt ale to nikt nie mwi do mnie w taki sposb. Albo jeste nowym
podopiecznym Sama, albo przypadkowym zboczecem, ktry cuchnie jak pies.
Sam? Ale Beck - zaczem.
Ju nie Beck. Od dzi Sam poprawia mnie Isabel. Zreszt to nie ma znaczenia. Jedyne, co
si liczy, to to, e jeste goy, w moim domu, a tak naprawd jeszcze powiniene by wilkiem.
Dlaczego, do cholery, nie jeste ju wilkiem? Jak si nazywasz?
Przez jedn szalona chwil miaem ochot powiedzie jej prawd.
ISABEL
Przez moment wyglda tak, jakby umkn mylami gdzie indziej, w jakie zapomniane miejsce. To
by pierwszy przejaw emocji, jaki zauwayam na jego twarzy. A potem na jego usta powrci ten sam
ironiczny grymas.
Cole przedstawi si.
Jakby obdarza mnie jakim prezentem.
Nie miaam zamiaru go przyj.
No wic dlaczego nie jeste teraz wilkiem, Cole?
Bo inaczej nie mgbym ci pozna?
Piknie skwitowaam ostro, ale jednoczenie poczuam jak wargi same wyginaj mi si w
niechcianym umiechu.
Wiedziaam wystarczajco duo na temat flirtowania z przyzwyczajenia, eby rozpozna, jak kto to
robi. A on by pewnym siebie draniem w ogle nie wstydzc si swej nagoci, chwyci reling nad wann i
sta sobie tak, wyprony apetycznie, ani na chwil nie spuszczajc ze mnie wzroku.
Dlaczego okamaa swoj mam? zapyta. Czy postpiaby tak gdybym by brzuchatym
agentem nieruchomoci zamienionym w wilkoaka?
Wtpi. Z natury wredna ze mnie istotka. A w mylach dodaam: Za to od urodzenia jestem
zagorza fanka takich mini, jakie napinaj si wanie na twoich barkach i klatce
piersiowej. Staraam si utrzymywa oczy na linii jego ust o aroganckim wyrazie. Skoro ju
to ustalilimy, powinnimy znale dla ciebie jakie ubranie.
Serio?
Taa, czas zasoni cay ten gabinet osobliwoci. Umiechnam si do niego paskudnie.
Jego usta przybray taki ksztat, jakby chcia goni jkn: Uuu.
Brutalne.

Wzruszyam ramionami.
Zosta tutaj i nie zrb sobie krzywdy. Zaraz wrc.
Ruszyam do dawnej sypialni swojego brata. Wahaam si przed drzwiami tylko przez moment, a
potem je otworzyam i weszam do rodka.
Od mierci Jacka mino tyle czasu, e przebywanie bez zaproszenia w jego pokoju przestao mi si
wydawa wcibstwem. Poza tym to miejsce nie wygldao ju, jakby naleao do niego. Moja matka,
podajc za rada poprzedniego terapeuty, spakowaa wikszo rzeczy do pude, a potem zgodnie z
porad obecnego lekarza zostawia cay ten towar w pokoju Jacka. Wszystkie jego sportowe graty zostay
schowane, tak samo wielki domowej roboty zestaw gonikw. Kiedy ju nie byo tu tych rzeczy, nic nie
wiadczyo o obecnoci Jacka.
Wchodzc do ciemnego pomieszczenia, potknam si o rg jednego z terapeutycznych pude. Au!
Przeklam cicho, wczyam wiato i po raz pierwszy zastanowiam si nad tym, co ja w ogle wyprawiam:
grzebi w rzeczach zmarego brata, eby znale ubranie dla totalnie oszaamiajcego, ale jednoczenie
bdcego totalnym palantem wilkoaka, czekajcego w mojej azience, po tym jak owiadczyam swojej
matce, e z nim sypiam.
Moe ona miaa racj i rzeczywicie rozpaczliwie potrzebowaam terapii?
Kluczc midzy pudami, dotaram do szafy i otworzyam j. Zalaa mnie fala zapachu Jacka do
obrzydliwa, szczerze mwic upranych swetrw, mskiego szamponu i starych butw. Ale na sekund,
tylko na sekund, zamaram w bezruchu, wpatrujc si w ciemne ksztaty wiszcych na wieszakach ubra.
Potem usyszaam, jak matka upuszcza co na dole, i przypomniaam sobie, e musz pozby si Colea,
zanim ojciec wrci do domu. Ona nic mu nie powie. Tak bdzie jej wygodniej. Tak samo jak ja nie lubia
patrze, jak po domu lataj talerze.
Znalazam podniszczon bluz, T-shirt i przyzwoita par dinsw. Odwrciam si
usatysfakcjonowana i wpadam prosto na Colea.
Stumiam kolejne przeklestwo. Serce mi walio. Musiaam odchyli gow, eby mc spojrze na
niego by wysoki. Przymione wiato rzucao cie na jego twarz, rzebic subtelne rysy. Wyglda jak
postacie portretw Rembrandta.
Dugo ci nie byo, Isabel wyjani, cofajc si o krok. Przyszedem sprawdzi, czy czasem
nie posza szuka broni.
Cisnam w niego ubraniami.
Bdziesz si musia obej bez bielizny.
Nigdy jej nie nosz. Pooy koszulk i bluz na ko i odwrci si czciowo, eby
nacign dinsy. Byy tylko odrobin za lune; obserwowaam cie na jego kociach
biodrowych, mikk lini bioder przechodzc w tali.
Gdy znw si obrci, uciekam wzrokiem, ale i tak zauway, e go obserwuj. Miaam ochot
zdrapa mu ten bezczelny umiech z twarzy. Sign po T-shirt i dopiero wtedy zdaam sobie spraw z tego,
e to bya ulubiona koszulka mojego brata, ta z Wikingami z Minnesoty. D z prawej strony by umazany
farb, po tym jak Jack malowa gara w zeszym roku. Potrafi nosi j caymi dniami bez prania, a wreszcie
nawet on musia przyzna, e mierdzi. Nienawidziam jej.
Cole zacz j naciga, a ja pomylaam, e nie znios widoku kogokolwiek innego w tym T-shircie.
Bez zastanowienia chwyciam za materia, a Cole zamar, zaskoczony, a moe odrobin zaintrygowany.
Pocignam ubranie do siebie, a on nie zaprotestowa, tylko przyglda mi si z nieco zaciekawionym
wyrazem twarzy.
Gdy wreszcie odzyskaam t cholern koszulk, wcale nie miaam ochoty wyjania Coleowi,
dlaczego mu j zabraam; zamiast si tumaczy, wolaam go pocaowa. atwiej byo docisn go do ciany

i przywrze ustami do jego ust, smakujc ksztat tego ironicznego umieszku, ni wytumaczy, dlaczego
widok T-shirtu Jacka w rkach kogo innego sprawi, e poczuam si tak kompletnie bezbronna.
A Cole wietnie caowa.
Czuam jego paski brzuch, biodra ocierajce si o moje. Z bliska pachnia wilczym pimem i ywic
sosnow. Ta wo przypominaa mi Sama. Nawet mnie nie obj, ale przyciska usta do moich tak
wygodniale i namitnie, e pomylaam, i w tym pocaunku jest wicej prawdy ni we wszystkich jego
sowach.
Gdy wreszcie oderwaam si od niego, Cole nadal sta nieruchomo, oparty o cian, z domi w
kieszeniach wci niezapitych dinsw, z przechylon gow, znw badawczo mi si przygldajc.
Serce walio mi w piersi, caa draam od powstrzymywanego pragnienia, eby znw go pocaowa.
Ale na nim ten pocaunek chyba nie wywar takiego wraenia jak na mnie. Skr na brzuchu wci mia
chodn i blad, a puls spokojny, podczas gdy ja caa si trzsam.
Nie by podniecony jak ja, co doprowadzao mnie do furii. Cofnam si o krok i rzuciam w niego
koszulk Jacka. Wycign rk, eby j zapa w sekund po tym, jak odbia si od jego piersi.
Byo a tak kiepsko? zapyta.
Tak rzuciam, krzyujc rce, eby nie zauway, jak mi si trzs. Prbowae je jabko?
Unis brwi, jakby wiedzia, e kami.
Rewan?
Nie sdz uciam. Myl, e powiniene ju i.
Baam si, e zapyta dokd, ale on po prostu nacign bluz i zapi dinsy w atmosferze
nieodwoalnoci.
Prawdopodobnie masz racj.
Wiedziaam, e podeszwy stp musi mie poranione, ale nie poprosi o buty, a ja mu ich nie
zaoferowaam. Sowa wizy mi w gardle na myl o tym, e nie potrafiam wyjani mu, o co mi chodzio.
Dlatego po prostu sprowadziam go na d, z powrotem do wyjcia.
Zobaczyam, jak si waha tylko przez chwil gdy mijalimy drzwi do kuchni. Przypomniaam sobie
dotyk jego skry pod palcami. Wiedziaam, e powinnam zaproponowa mu cos do jedzenia, ale przede
wszystkim chciaam, eby znikn tak szybko, jak to tylko moliwe. Dlaczego o tyle atwiej byo dokarmia
wilki na zewntrz?
Moe dlatego, e one nie umiechay si arogancko.
Zatrzymaam si dopiero przy drzwiach i znowu skrzyowaam rce na piersiach.
Mj ojciec bardzo lubi strzela do wilkw ostrzegam go. To tak na marginesie. Wic moe
lepiej trzymaj si z dala od lasu za domem.
Bd o tym pamita, kiedy powrc do ciaa prostego zwierzcia powiedziaa Cole.
Dziki.
yj, eby dogadza innym warknam, z impetem otwierajc drzwi.
Deszcz ze niegiem, zacinajcy z ukosa w ciemnociach nocy, zostawia mokre lady na moim
ramieniu.
Spodziewaam si miny winowajcy albo cierpitnika, ale Cole tylko ostatni raz spojrza na mnie z
dziwnym umiechem, wiadczcym o uporze. Potem wkroczy prosto w noc, zatrzaskujc za sob drzwi.
A ja staam tam jeszcze dug chwil, przeklinajc pod nosem. Nie rozumiaam, dlaczego w ogle si
tym wszystkim przejmuj. Potem poszam do kuchni i zapaam pierwsza rzecz, jaka wpada mi w rce
zawinity w foli bochenek chleba. Wrciam do wyjcia, ukadajc sobie w gowie, co mu powiem. Moe
cos w stylu: Nie spodziewaj si niczego wicej. Jednak kiedy otworzyam drzwi, ju go nie byo. Zapaliam
lamp nad tylnym wejciem. Przymione te wiato rozlao si w dziwnych refleksach po pokrytym

niegow brej podwrzu. W odlegoci okoo trzech metrw od drzwi zobaczyam porzucone dinsy i
skotowana bluz.
Uszy i nos pieky mnie od zimna, a rozmoky nieg chrzci pod stopami. Powoli zbliyam si do
ubra. Zatrzymaam si, studiujc ich ksztat. Jeden z rkaww bluzy by odrzucony, tak jakby wskazywa na
odlegy sosnowy las. Uniosam wzrok. Szarobrzowy wilk sta zaledwie kilka metrw ode mnie. I wpatrywa
si we mnie zielonymi oczami Colea.
Mj brat nie yje powiedziaam, a zwierz nawet nie zastrzygo uszami; deszcz ze niegiem
przywiera do jego futra. Nie jestem zbyt mi osob dodaam.
Nadal stao w bezruchu. Trudno byo pogodzi si z widokiem tych oczu w wilczym ciele.
Rozerwaam foli i wyoyam chleb na ziemi obok swoich stp.
Wilk nawet nie drgn tylko wpatrywa si we mnie bez mrugnicia. Ludzkie oczy w zwierzcym
obliczu.
Nie powinnam bya ci mwi, e kiepsko caujesz przyznaam; zaczam trz si z zimna.
Nie byam pewna, co jeszcze mogabym powiedzie o tym pocaunku, wic si przymknam.
Zawrciam do drzwi. Zanim weszam orodka, zwinam ubranie, pooyam je przy wejciu i
przykryam pust doniczk, eby nie przemoko.
Potem zostawiam Colea samego, w mroku nocy.
Wci pamitaam jego ludzkie oczy w wilczym pysku. Wyglday na puste. A ja wanie tak si
czuam.

ROZDZIA TRZYNASTY
SAM

Tskniem za swoj matk.


Nie potrafibym wyjani tego Grace, bo wiedziaem, e gdy ona mylaa o moich rodzicach, widziaa
tylko brutalne blizny, ktre pozostawili na moich nadgarstkach. We mnie samym pami o tym, jak starali
si zabi maego potwora, ktrym si staem, tkwia tak mocno, e czasami zdawaa si rozsadza mi
czaszk. Rany psychiczne byy na tyle gbokie, e wrcz czuem dotyk yletek, ich ostrza na skrze za
kadym razem, gdy znalazem si w pobliu wanny.
Ale miaem tez inne wspomnienia zwizane z matk. Pojawiay si zawsze wtedy, kiedy najmniej si
tego spodziewaem. Jak na przykad teraz, kiedy siedziaem skulony za lad w Krzywej pce, z ksik
lec nieopodal pustych doni, i obserwowaem skradanie si wieczoru za oknem. Ostatnie sowa, jakie
przeczytaem, bdziy na moich ustach. Mandelsztam pisa o mnie, cho nie mia moliwoci mnie zna:
Bo nie jestem ja wilkiem i krew mam niewilcz.
Na dworze ostatnie promienie soca obleway krawdzie zaparkowanych samochodw olepiajcym
bursztynem i wypeniay kaue na ziemi pynnym zotem. Wntrze ksigarni znajdowao si ju poza
zasigiem zamierajcego dnia. Ciemnawe, puste, na wp upione.
Do zamknicia brakowao dwudziestu minut.
Dzi miaem urodziny.
Pamitaem, e w tym dniu matka zawsze pieka dla mnie babeczki. Nigdy tort, jako e bya nas
zaledwie trjka; ja jadem tyle co nic, a w dodatku czsto wybrzydzaem. Tort z pewnoci zepsuby si,
zanim bymy go zjedli do koca.
Mama przygotowywaa wic babeczki. Wci miaem w pamici zapach lukru waniliowego, w
popiechu nakadanego na wierzch ciasteczek noem do masa.
Moja babeczka bya specjalna, ze wieczka wcinit w lukier. Malutki pomyk, kropelki stopionego
wosku drgajce tuz pod nim; ciastko zamieniao si w co jasnego, piknego i wyjtkowego.
Cigle jeszcze pamitaem ostr wo zapaki pocierajcej o drask, widziaem odbicie ognika w
oczach matki, czuem mikko poduszki wycieajcej kuchenne krzeso, na ktrym siedziaem z
podwinitymi nogami. Syszaem, jak matka mwi mi, ebym pooy grzecznie rce na kolanach, i
obserwowaem, jak stawia przede mn, ciastko nie pozwolia mi trzyma talerza na kolanach ze strachu,
e strc wieczk i si poparz.
Moi rodzice zawsze obchodzili si ze mn ostronie, Az do dnia, gdy zdecydowali, e musz umrze.
Oparem czoo na doniach i spuciem wzrok na podniszczony rg ksiki lecej pomidzy moimi
okciami. Wiedziaem, e okadka nie skada si z pojedynczej warstwy papieru. e w rzeczywistoci jest to
zadrukowany gruby karton pokryty folia ochronn, ktra zuszcza si, jakby chciaa pozwoli mu poplami
si, wystrzpi, podrze i pokn.
Zastanawiaem si, czy naprawd pamitam, jak matka piecze dla mnie babeczki, czy tez mj mzg
zaczerpn ten obraz z jednej z wielu ksiek, ktre przeczytaem. Czy to bya klisza przedstawiajca scen z
udziaem jakiej innej kobiety, ktra przeniosem na wasne dowiadczenia, eby wypeni pustk?
Otworzyem oczy, nie podnoszc gowy. Blizny na nadgarstkach znalazy si bezporednio na
wysokoci mojego wzroku. W przymionym wietle widziaem yy pod pprzezroczysta skr; ich
jasnoniebieskie rozgazienia znikay pod nierwna tkank bliznowat.

Mama
We wspomnieniach sigaem po babeczk rkoma gadkimi i niepoznaczonymi bliznami, jeszcze
nieskazitelnymi i tak kochanymi przez moich rodzicw. Matka umiechna si do mnie.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
Zamknem oczy.
Nie wiedziaem, jak dugo tak siedziaem. Gdy usyszaem dzy otwieranych drzwi, a
podskoczyem. Gdyby to by zwyky klient, powiedziabym mu, e ju nieczynne, ale to bya Grace. W jednej
rce ciskaa tack z napojami, w drugiej papierow torb z Subwaya. Obecno dziewczyny rozjania
wntrze ksigarni, jakby kto zapali dodatkowe wiato.
Byem zbyt zaskoczony jej widokiem, eby si ruszy i jej pomc, a kiedy to do mnie dotaro, ona
zdya pooy prowiant na ladzie. obesza kontuar, obja mnie i wyszeptaa do ucha:
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
Wysunem si z jej ramion i pooyem donie na jej talii. A potem przytuliem j mocno, przyciskajc
twarz do jej szyi, eby ukry zaskoczenie.
Skd wiedziaa?
Beck powiedzia mi, zanim si przemieni wyznaa Grace. Ale to ty powiniene by mi o tym
wspomnie! Odsuna si odrobin, eby na mnie spojrze. O czy mylae? Gdy weszam?
O byciu Samem przyznaem.
Co za miy temat do rozwaa skomentowaa. A potem umiechna si, jeszcze szerzej i
szerzej, a w kocu poczuem, e robi to samo. Stalimy tak i stykalimy si nosami, w kocu
Grace zrobia krok do tyu i wskazaa na pakunek lecy na ladzie. Powinnam ci zabra na
eleganck kolacj, ale po pierwsze w Mercy Falls nie ma romantycznych miejsc, a po drugie
jestem nieco spukana. To co, jemy?
Przelizgnem si obok niej i podszedem do drzwi. Zamknem je i odwrciem kartk z napisem
ZAMKNITE przodem do szyby.
I tak ju miaem koczy prac. Chcesz i z tym do domu? Czy jemy na grze?
Grace zerkna na schody wyoone ciemnoczerwon wykadzin, ktre wiody na antresol;
wiedziaem, e ju podja decyzj.
Ty wykorzystaj swoje bicepsy do niesienia napojw zaartowaa. A ja wezm kanapki, bo
ich nie da si atwo zepsu.
Wyczyem wiata na dole i ruszyem za ni po schodach, z tekturow tack w doni. Nasze stopy
szuray po grubym dywanie, gdy wspinalimy si na skpane w pmroku poddasze ze skonym sufitem. Z
kadym krokiem czuem si tak, jakbym wznosi si wyej i wyej, ponad tamte zapamitane urodziny, do
czego nieskoczenie bardziej realnego.
Co mi kupia? zapytaem.
No przecie urodzinow kanapk odpowiedziaa Grace a c by innego?
Zapaliem lamp w ksztacie bukietu kwiatw, stojc na niskim regale; osiem maych arwek zalao
pomieszczenie rowym blaskiem. Doczyem do Grace na wysuonej kanapie. Na naszych twarzach
taczyy cienie.
Moje urodzinowe kanapki wypenione byy pieczon woowina i majonezem. Rozoylimy papierki,
tak eby ich krawdzie zachodziy na siebie, i Grace zanucia: Sto lat, straszliwie faszujc.
I jeszcze duej dodaa w zupenie nowej tonacji.
C, dziki szepnem, po czym dotknem jej policzka, a ona umiechna si do mnie.
Po tym jak skoczylimy je to znaczy ja niemal skoczyem, a Grace wyjada tylko chleb ze swojej
porcji skina na papierki po kanapkach i rozkazaa:

Wyrzu je. A ja wyjm twj prawdziwy prezent.


Zapaa plecak z podogi i wcigna go na kolana.
Nie powinna bya niczego mi kupowa. Gupio mi, e mam co od ciebie dosta.
Ale chciaam ucia. Wic nie psuj tego nadmiern wstydliwoci. Poza tym miae si
pozby tych opakowa! Posusznie pochyliem gow i zaczem sprzta. Ty i te twoje
urawie! zamiaa si gono, gdy zauwaya, e wziem czystszy papier i zaczem skada
wielkiego oklapego ptaka ozdobionego logiem Subway. Czemu cigle je robisz?
Kiedy skadaem je zawsze w dobrych chwilach. eby o nich pamita. Machnem w jej
kierunku urawiem; piknie zatrzepota pomarszczonymi skrzydami. Wiesz, e nigdy nie
zapomnisz, skd si wzi wanie ten ptak?
Grace przygldaa mu si badawczo.
Myl, e to jest do bezpieczne przypuszczenie.
Zadanie wykonane powiedziaem cicho i pooyem urawia na pododze obok kanapy.
Wiedziaem, e opniam moment otrzymania prezentu. Myl o tym, e Grace co mi kupia,
sprawiaa, e odek mi si cisn. Ale jej nie dao si atwo zniechci.
A teraz zamknij oczy poprosia; w jej gosie sycha byo cie oczekiwania i nadziei.
W mylach zmwiem modlitw: Boe, prosz, pozwl, by spodobao mi si, cokolwiek otrzymam.
Staraem si wyobrazi sobie wasn twarz, na ktrej maluje si mina pod tytuem: Idealna rado, tak
ebym mg j przybra niezalenie od tego, jaki prezent dostan.
Usyszaem, jak Grace zamyka plecak, i poczuem, jak wstaje na chwil, a potem, e poduszki uginaj
si pod jej ciarem, gdy sadowia si z powrotem na kanapie.
Pamitasz pierwszy raz, gdy tu przyszlimy? zapytaa, gdy siedziaem tak, na wp
osamotniony, w ciemnociach opuszczonych powiek. To nie byo pytanie, ktre wymagao
odpowiedzi, wic tylko si umiechnem. Pamitasz, jak kazae mi zamkn oczy i czytae
mi wiersz Rilkego? gos Grace by wyraniejszy, poczuem, jak jej noga dotyka mojej.
Kochaam ci tak bardzo w tamtym momencie, Samie Roth.
Przeszed mnie dreszcz; z trudem przeknem lin. Wiedziaem przecie, e Grace mnie kocha, ale
ona prawie nigdy tego nie mwia. Ju samo to wyznanie mogo by podarunkiem dla mnie. Moje donie
leay na kolanach; nagle poczuem, jak ona obraca je wntrzem do gry i co na nich kadzie.
Kartka papieru.
Nie sdziam, e potrafi by tak romantyczna jak ty stwierdzia. Wiesz, e nie jestem w
tym dobra. Ale c. Zamiaa si cicho pod nosem, tak uroczo, e niemal si zapomniaem i
prawe otworzyem oczy, eby zobaczy wyraz jej twarzy, gdy to robia. No dobra, ju nie
mog si doczeka. Zobacz.
Uniosem powieki. W doniach trzymaem zoony kawaek jakiego wydruku z komputera. Widziaem
cienie liter przebijajcych na drug stron, ale nie potrafiem ich rozczyta.
Grace ledwie moga spokojnie usiedzie. Trudno byo mi znie jej wyczekujce spojrzenie, bo wci
nie wiedziaem, czy bd umia odpowiednio zareagowa.
Otwrz.
Staraem si pamita o przywoaniu radoci na twarz. Uniesienie brwi, szeroki umiech, byszczce
oczy.
Rozoyem kartk.
I kompletnie zapomniaem o tym, jak min powinienem zrobi. Po prostu siedziaem tam, gapic si
na papier i tak naprawd nie wierzc w to, co widz. To by kosztowny prezent, jednak przede wszystkim
strasznie trudny do zorganizowania. Najwspanialsze byo to, e Grace umoliwia mi wypenienie

postanowienia noworocznego, ktrego nawet nie miaem odwagi zapisa. Ten podarunek wiadczy o tym,
e mnie z n a a. Stanowi dowd na to, e jej wyznanie mioci byo prawdziwe.
To bya faktura. Za pi godzin w studiu nagraniowym.
Podniosem wzrok na Grace i zobaczyem, e niecierpliwe wyczekiwanie znikno zastpione przez
co zupenie innego. Zadowolenie z siebie. Totaln satysfakcj. Moja mina cokolwiek wyraaa, musiaa
zdradza moje uczucia.
Grace zaczem gosem cichszym, ni planowaem.
Jej radosna buzia wygldaa na jeszcze szczliwsz. Euforia powikszaa si z minuty na minut.
Podoba ci si? spytaa niepotrzebnie.
Ja
Oszczdzia mi trudu koczenia zdania.
Studio jest w Duluth. Zaplanowaam to na jeden z naszych wsplnych wolnych dni.
Pomylaam, e mgby zagra troch swoich piosenek i no nie wiem. Zrobi z nimi
cokolwiek.
Moje wasne demo szepnem.
Ten prezent znaczy wicej, ni sdzia a moe wanie wiedziaa, co si z nim wizao. Stanowi
znacznie wicej ni tylko bodziec, ebym zrobi co ze swoj muzyk. By potwierdzeniem, e mog ruszy
do przodu. e bdzie nastpny tydzie i nastpny miesic, i nastpny rok. Nagranie w studiu dawao
moliwo robienia planw na zupenie now przyszo. Uzmysowio mi, e jeli dam komu moje demo, a
on powie: Odezwiemy si do ciebie w cigu miesica to ja nadal bd czowiekiem, kiedy telefon
wreszcie zadzwoni.
Boe, kocham ci, Grace westchnem.
Wci ciskajc dokument, objem j za szyje i przytuliem mocno. Docisnem usta do jej skroni i raz
jeszcze mocno przygarnem j do siebie. Odoyem faktur obok kanapkowego urawia.
Z niej te zamierzasz zrobi origami? zapytaa, a potem zamkna oczy, ebym mg j
znowu pocaowa.
Ale nie zrobiem tego. Po prostu gadziem jej wosy, odsuwajc je z twarzy, chciaem na ni patrze.
Przywodzia na myl te anioy wieczce nagrobki, z zamknitymi oczami, uniesionymi gowami, zoonymi
domi.
Znowu jeste rozpalona zauwayem zaniepokojony. Dobrze si czujesz?
Grace nie podniosa powiek, pozwalajc, ebym dalej wodzi palcami po jej twarzy. Moje rce
wydaway si zimne w zetkniciu z jej gorc skr.
Uhm wymruczaa.
Wic dalej pieciem jej czoo, policzki. Chciaem jej powiedzie, e jest pikna albo e jest moim
anioem, lecz dla Grace takie sowa znaczyy mniej ni dla mnie. Dla niej to byy banay, ktrymi cieszya si
przez chwil; potem znikay, zbyt ckliwe, eby mogy by prawdziwe. Dla Grace liczyy si moje donie na jej
policzkach, moje usta na jej wargach. Przelotne dotknicia, ktre wiadczyy o tym, e j kocham.
Gdy pochyliem si, eby j pocaowa, znowu wyczuem leciutk nut tego sodkiego migdaowowilczego zapachu. Tak sab, e moliwe, i j sobie wyobraziem. Ale to wystarczyo, eby popsu mi
nastrj.
Chodmy do domu poprosiem.
To jest twj dom zaprotestowaa Grace z przekornym umiechem. Mnie nie oszukasz.
Ale ja wstaem, pocigajc j za sob.
Chc zdy przed twoimi rodzicami owiadczyem. Ostatnio wracaj naprawd wczenie.

Ucieknijmy i si pobierzmy zaproponowaa niemiao Grace, schylajc si, eby posprzta z


podogi pozostaoci naszej kolacji.
Przytrzymaem torb tak, eby moga wrzuci resztki do rodka, i obserwowaem, jak zabiera ze sob
Subwayowego urawia. Potem ruszylimy na d.
Trzymajc si za rce, przeszlimy przez ciemny sklep do wyjcia. Gdy usiada za kierownic swojej
mazdy, uniosem wntrze swojej doni do nosa, starajc si wyapa ten obcy zapach. Ju go nie czuem, ale
wilk we mnie nie potrafi zignorowa jego wspomnienia w tamtym pocaunku.
To byo jak cichy gos szepczcy co w obcym jzyku sekret, ktrego nie potrafiem zrozumie.

ROZDZIA CZTERNASTY
SAM

Co mnie obudzio.
Otacza mnie znajomy matowy mrok sypialni Grace, ale nie mogem rozpozna, co wyrwao mnie ze
snu. Z zewntrz nie dochodziy adne dwiki, a reszta domu pogrona bya w nocnej ciszy. Grace spaa,
odsuwajc si ode mnie. Objem j i przycisnem nos do jej pachncego mydem karku. Mikkie blond
woski zaaskotay mnie w nozdrza. Cofnem twarz; Grace westchna przez sen, zwina si w kbek i
mocniej wtulia we mnie. Ja te powinienem spa rano miaem inwentaryzacj w ksigarni - ale co w
mojej podwiadomoci brzczao niespokojnie, zmuszajc do czujnoci. Leelimy z Grace jak dwie yeczki
w szufladzie, a jej skra staa si tak gorca, e trudno to byo wytrzyma.
Odsunem si troch, nadal jednak trzymaem do na jej boku. Zazwyczaj te mikkie wgbienia i
wypukoci eber pod moimi palcami usypiay mnie, gdy nic innego nie mogo. Ale nie tej nocy.
Nie potrafiem przesta zastanawia si nad tym, co czuem, gdy zbliaa si przemiana. Zimno
peznce po ciele, pozostawiajce gsi skrk. odek podchodzcy do garda i przejmujce, dotkliwe fale
mdoci. Ognisty wybuch blu wzdu krgosupa, ktry rozciga si zgodnie ze wspomnieniem innego
ksztatu. Moje myli oddalajce si ode mnie, miadone i na nowo ksztatowane, eby zmieci si w
wilczej czaszce.
Sen umyka mi, by tu, ale poza zasigiem. Mj instynkt nieubaganie zmusza mnie do zachowania
czujnoci. Ciemno napieraa mi na oczy, podczas gdy wilk we mnie ostrzega: Co jest nie tak.
W lesie zaczy wy wilki.
GRACE
Byo mi za gorco. Przecierada przyklejay si do moich spoconych ydek; wyczuam sona wilgo w
kciku ust. Wilki zawodziy, a ja czuam palce mrowienie na skrze, tysice igieek ksajce twarz i rce.
Wszystko potgowao cierpienie: krpujcy ciar koca, zimna rka Sama na moim biodrze, zawodzce,
wysokie jki drapienikw w lesie, wspomnienie palcw Sama docinitych do jego skroni.
Spaam. niam. A moe jednak byam przytomna? Czy wanie si obudziam? Nie mogam
zdecydowa.
Przed oczami przesuway mi si sceny przemian, ktrych byam wiadkiem: transformacja Sama
pena smutku i udrczenia; Becka mocna i kontrolowana; Jacka dzika i bolesna; Olivii byskawiczna i
taka atwa.
Wilki obserwoway mnie outsiderk, jedyn, ktra si nie przeistoczya.
Jzyk przyklei mi si do podniebienia, suchego jak papier. Chciaam oderwa twarz od wilgotnej
poduszki, ale to wymagaoby siy. Chciaam spa, ale oczy bolay mnie za bardzo, ebym moga je zamkn.
Jak wygldaaby moja przemiana? Gdybym nie zostaa uleczona Jakim wilkiem bym bya?
Patrzyam na swoje rce i wyobraaam sobie, e to apy ciemnoszare, prgowane czerni i biel.
Wyobraziam sobie ciar futra na ramionach, atakowaa mnie fala mdoci.
Przez jeden cudowny moment nie czuam nic poza chodem powietrza na skrze; nie syszaam nic
oprcz oddechu Sama. Ale potem wilki znowu zaczy wy, a moje ciao zatrzso si pod wpywem
uczucia, ktre byo nowe, a jednoczenie jako znajome.
Zaraz si przemieni. Nadchodzia transformacja.
Rosncy we mnie wilk zacz mnie dawi, atakujc wntrze mojego brzucha, przebijajc pazurami
moj skr, starajc si zniszczy ludzk form.

Chciaam tego, lecz moje minie paliy i jczay.


Bl mnie rozdziera.
Straciam gos. Ponam.
Wyskoczyam z ka, zrzucajc ludzk skr.
SAM
Krzyk Grace wyrwa mnie z niespokojnego snu. Bya straszliwie rozpalona. Czuem ar bijcy od jej
ciaa, cho odsuna si ode mnie moliwie daleko.
Grace wyszeptaem. Nie pisz?
cigna ze mnie przecierada, rzucajc si z boku na bok i znowu krzyczc. W mroku widziaem
tylko jej rami; wycignem rk, eby go dotkn. Moje palce byy mokre od jej potu; dziewczce ciao
drao pod moj doni dziwny nieznany dygot.
Grace, obud si! Dobrze si czujesz? Serce walio mi tak gono, e nawet nie usyszabym
jej odpowiedzi.
Miotaa si chwil, a potem wyprostowaa jak struna, dziko przewracajc oczami. Kiedy si trzsa,
wydawaa si taka obca. Nie rozpoznawaem jej.
Grace, mw do mnie mj szept wydawa si bezsensowny wobec jej wczeniejszego krzyku.
Tymczasem ona ze zdumieniem wpatrywaa si w swoje rce. Przytknem do do jej czoa bya
strasznie rozpalona, nawet nie wiedziaem, e czowiek moe mie tak wysok temperatur. Objem j za
szyj, a ona wzdrygna si, jakby dotkna lodu.
Chyba jeste chora powiedziaem; odek mi si cisn. Masz gorczk.
Rozwara palce szeroko i badawczo przygldaa si drcym doniom.
niam nio mi si, e si przemieniam. e
Nagle potwornie jkna i skulia si w kbek, odsuwajc ode mnie.
Nie wiedziaem, co robi.
Co si dzieje? zapytaem, ale nie liczyem, e uzyskam odpowied. I faktycznie nie
otrzymaem jej. Przynie ci panadol, czy co? Jest w azience?
Tylko zaskomlaa. To byo przeraajce.
Pochyliem si, eby spojrze na jej buzi, i wtedy nagle to poczuem.
Cuchna wilkiem.
Wilkiem, wilkiem, w i l k i e m.
Wo wilka.
Pochodzca od Grace.
To niemoliwe. To musiaem by ja. Modliem si, eby to by mj zapach.
Zbliyem twarz do wasnego ramienia i wcignem powietrze. Uniosem do do nosa, t, ktra
wanie dotkna jej czoa.
Wilk.
Serce mi zamaro.
A potem drzwi si otworzyy i blask z korytarza wla si do pokoju.
Grace? gos jej ojca. wiato w sypialni rozbyso, a on zobaczy, e siedz obok niej. Sam?!

ROZDZIA PITNASTY
GRACE

Nawet nie zauwayam, jak tata wchodzi do pokoju. Uwiadomiam sobie, e jest w mojej sypialni,
dopiero wtedy, gdy usyszaam jego gos, odlegy, jakby stumiony przez wod.
Co si tutaj dzieje?
Miaam wraenie, e dobiegajce dwiki tworz muzyk towarzyszc blowi, ktry wypala mnie
od rodka. ciskaam poduszk i gapiam si na cian. Widziaam rozmyty cie sylwetki Sama i ostrzejszy
mojego ojca, ktry sta bliej rda wiata w korytarzu. Obserwowaam, jak oba nieregularne ksztaty
poruszaj si w przd i w ty, zlewaj w jedno, a potem znowu rozdzielaj.
Grace. Mj ojciec mwi coraz goniej. Nie udawaj, e mnie tu nie ma.
Panie Brisbane zacz Sam.
Nie. Nie wa si do mnie odzywa warkn tata. Nie mog uwierzy, e masz czelno
patrze mi w twarz, podczas gdy za naszymi plecami
Nie chciaam si podnosi, bo kady ruch sprawia, e ogie we mnie pon bardziej. Nie mogam
jednak mu pozwoli, eby tak si odzywa do Sama. Odwrciam si w ich stron, krzywic z blu.
Tato. Nie. Nie mw tak do Sama. Ty nie wiesz
Nie myl, e na ciebie nie jestem wcieky! krzykn tata. Cakowicie zawioda nasze
zaufanie!
Prosz powiedzia Sam; teraz dopiero zobaczyam, e sta przy ku w spodniach od dresu i
T-shircie, zaciskajc palce tak mocno, e a mu pobielay knykcie. Zdaj sobie spraw, e jest
pan na mnie wcieky i wcale si panu nie dziwi, ale z Grace jest co nie tak.
Co si tutaj dzieje? usyszaam gos mamy. Potem penym rozczarowania tonem wyrzucia z
siebie: - Sam? Nie mog w to uwierzy.
Wiedziaam, e to dobije Sama.
Prosz pani baga Sam, cho mama ju dawno mu powiedziaa, eby zwraca si do niej po
imieniu, i zazwyczaj to robi. Grace ma straszn gorczk. Ona
Po prostu odsu si od ka. Gdzie jest twj samochd? wtrci ojciec.
Wpatrywaam si w wentylator zawieszony pod sufitem, wyobraajc sobie, e wcza si i osusza
pot ciekajcy po moich skroniach.
Zobaczyam nad sob twarz matki i poczuam, jak kadzie mi rk na czole.
Kochanie, chyba rzeczywicie masz temperatur. Syszelimy, jak krzyczysz.
Mj brzuch wymamrotaam.
Staraam si nie otwiera ust zbyt szeroko, na wypadek gdyby to, co tkwio we mnie, chciao
wypezn.
Poszukam termometru. Znikna mi z pola widzenia, ale nadal syszaam gos taty i Sama.
Nie miaam pojcia, o czym mogliby rozmawia. Mama pojawia si znowu. Sprbuj usi,
Grace.
Krzyknam, gdy to robiam. Pazury drapay moj skr od wewntrz.
Matka podaa mi szklank wody, badawczo przygldajc si termometrowi.
Sam stojcy przy drzwiach sypialni podskoczy, gdy naczynie wysuno si z mojej bezwadnej doni i
wyldowao na dywanie z guchym odgosem. Mama spojrzaa na nie, a potem na mnie. Palce wci
miaam wygite, jakbym cay czas co w nich trzymaa.
Mamo myl, e naprawd jestem chora z trudem wyszeptaam.

Do tego warkn tata. Sam, natychmiast bierz swoj kurtk. Odprowadz ci do twojego
samochodu. Amy, zmierz jej temperatur. Wrc za kilka minut. Wezm ze sob telefon.
Zwrciam oczy w kierunku Sama; wyraz jego twarzy sprawi, e cierpiaam jeszcze bardziej.
Bagam, niech mnie pan nie prosi, ebym zostawi j w takim stanie odezwa si w kocu.
Zaczam oddycha szybciej.
Ja nie prosz wyjani mj ojciec. Ja ci ka. I jeli jeszcze kiedykolwiek chcesz zobaczy
moj crk, to natychmiast wyno si z mojego domu. I to ju!
Sam przeczesa palcami wosy, a potem zczy rce za gow, zamykajc oczy. Na chwil wszyscy
wstrzymalimy oddech w oczekiwaniu na jego reakcj. Cae jego ciao wyraao napicie i wewntrzn
walk. Eksplozja wydawaa si nieunikniona.
Sam podnis powieki, a gdy przemwi, niemal nie rozpoznaam jego gosu.
Prosz tak nie mwi. Nie grozi mi. Pjd. Ale nigdy - Nie mg wydusi nic wicej.
Zobaczyam, jak przeyka lin. Chyba wymwiam jego imi, ale on by ju na korytarzu. A za nim
szed mj ojciec.
Chwil pniej wydao mi si, e sysz, jak silnik auta taty budzi si do ycia na podjedzie, ale to by
samochd mamy, a ja w nim siedziaam. Gorczka trawia mnie ywcem. Za oknem gwiazdy wiroway na
zimnym nocnym niebie, a ja poczuam si taka maa i samotna, i tak bardzo zmczona blem.
Sam Sam Sam, gdzie jeste?
Skarbie odezwaa si matka zza kierownicy. Sama tutaj nie ma.
Przeknam zy i obserwowaam gwiazdy znikajce z mojego pola widzenia.

ROZDZIA SZESNASTY
SAM

Tamtej nocy, gdy Grace trafia do szpitala, wreszcie musiaem skupi ca swoj uwag na wilkach.
W tym czasie wydarzyo si wiele maych zbiegw okolicznoci, ktre ostatecznie zderzyy si i
poczyy w co wikszego. Gdyby Grace nie zachorowaa; gdyby jej rodzice byli jak zwykle poza domem;
gdyby nas nie nakryli; gdybym nie wrci do domu Becka; gdyby Isabel nie usyszaa Colea i nie
przyprowadzia go do mnie; gdyby Cole nie by w rwnych czciach punem, dupkiem i geniuszem jak
potoczyoby si moje ycie?
Rilke powiedzia kiedy: Verweilung, auch am Verstrautesten nicht, ist uns gegeben. [Pozostawanie
nawet przy najbliszych rzeczach nie jest nam dozwolone].*
Moja do ju tsknia za ciarem doni Grace.
Poo tamtej nocy wszystko w moim yciu si zmienio. Wszystko.
Ojciec Grace zawiz mnie pod ksigarni, gdzie w wskiej uliczce sta zaparkowany mj volkswagen.
Jecha ostronie, eby nie zawadzi ktrym z lusterek o kuby na mieci, stojce po obu stronach.
Zatrzyma si tu za moim samochodem. Mrugajca latarnia uliczna zawieszona na wysokoci drugiego
pitra owietlaa jego zacinite usta.
Ja te si nie odzywaem. Wargi miaem sklejone toksyczn mieszank gniewu i poczucia winy.
Siedzielimy tak w ciszy, gdy nagle wycieraczka przejechaa po przedniej szybie. Obaj si wzdrygnlimy.
Pan Brisbane musia j uruchomi przez przypadek razem z kierunkowskazem. Pozwoli jej raz jeszcze
zmie i tak czyst szyb, zanim uwiadomi sobie, e powinien j wyczy.
W kocu odezwa si, nie patrze na mnie:
Grace zawsze bya idealna. Przez siedemnacie lat nigdy nie wpakowaa si w kopoty w
szkole. Nigdy nie braa narkotykw i nie pia alkoholu. Jest wietn uczennic. Zawsze bya
absolutnie idealna.
Nie skomentowaem tego, a on cign dalej.
A do teraz. Nie potrzebujemy kogo, kto przyjdzie i sprowadzi j na z drog. Nie znam ci,
Samuelu, ale znam swoj crk. I wiem, e to wszystko musi by wycznie twoj win. Nie
prbuj ci grozi, ale te nie pozwol ci zdemoralizowa Grace. Myl, e powiniene
powanie przemyle sobie wszystko, zanim znowu j zobaczysz.
Przez chwil wyprbowywaem w mylach rne odpowiedzi, ale te, ktre przychodziy mi do gowy,
byy zbyt aroganckie albo za bardzo szczere, eby wypowiedzie je na gos. Wysiadem prosto w lodowat
noc. Wszystko we mnie byo milczeniem.
Tymczasem ojciec Grace poczeka, a mj samochd odpali, i dopiero wtedy odjecha. Jego auto ju
dawno znikno w wskiej uliczce, a ja wci siedziaem w swoim volkswagenie i gapiem si na tylne drzwi
ksigarni. Miaem wraenie, e ju wiele dni mino od momentu, gdy Grace i ja przeszlimy przez nie ja
wci podekscytowany myl o fakturze ze studia nagraniowego, a ona cigle rozemocjonowania moj
reakcj i tym, e wiedziaa dokadnie, co mi kupi. Teraz jednak nie potrafiem sobie przypomnie wyrazu
zadowolenia na jej twarzy. Jedyny obraz, jaki pojawia si w mojej gowie, to Grace wijca si z blu na
przecieradach, z rozpalonym czoem i wypiekami na policzkach, cuchnca wilkiem.
To tylko gorczka.

Rainer M. Rilke, Poezje, prze. M. Jastrun, Wydawnictwo Literackie, Krakw 1987, s. 339.

Wanie to sobie powtarzaem, gdy jechaem w kierunku domu Becka. Snopy wiata bijce z
przednich reflektorw wozu rozjaniay czarn jak smoa noc, zaamujc si i drc, gdy natrafiay na
ciemne pnie drzew po obu stronach drogi.
Mwiem to sobie raz za razem, mimo e instynkt podpowiada mi, e wcale tak nie jest, a rce
zacinite na kierownicy bolay od powstrzymywanej w ten sposb chci zawrcenia do domu
Brisbanew. W poowie drogi do Becka wycignem komrk i zadzwoniem pod numer Grace.
Wiedziaem, e to kiepski pomys, ale po prostu nie mogem inaczej. W suchawce usyszaem glos jej ojca.
Odebraem tylko po to, eby ci powiedzie: nie dzwo wicej poinformowa mnie. Serio,
Samuelu, jeli wiesz, co dla ciebie dobre, dasz sobie spokj. Nie chc z tob rozmawia. Nie
ycz sobie, eby Grace z tob rozmawiaa. Po prostu
Ja tylko chciabym wiedzie, jak ona si czuje!
Chyba powinienem doda prosz, ale nie potrafiem si do tego zmusi.
Ucich na chwil, jakby sucha kogo innego, a potem znowu si odezwa:
To zwyka gorczka. Nie dzwo wicej. Naprawd bardzo si staram, eby nie powiedzie
czego, czego bd pniej aowa.
W tle usyszaem czyj gos Grace albo jej matki a potem telefon zamilk.
Byem papierow deczk dryfujc po ogromnym oceanie nocy. Nie chciaem wraca do domu
Becka, ale dokd indziej miabym si uda? Byem czowiekiem i bez Grace u swego boku nie miaem
niczego poza prac, samochodem i budynkiem penym pustych pokoi.
Pojechaem wic do Becka musiaem wreszcie przesta myle o tym miejscu jako o nalecym do
niego i zaparkowaem na pustym podjedzie.
Dawno temu w kade wakacje pracowaem w ksigarni kiedy Beck jeszcze przemienia si w
czowieka, a ja nadal traciem swoje zimy w skrze wilka. Po robocie parkowaem tu na dugo przed
zapadniciem zmroku; wysiadaem z auta Becka przy wtrze ludzkiego miechu i zapachu grilla
dochodzcego z podwrza.
Teraz staem tutaj w rodku nocy, zimno szczypao, a ja wiedziaem, e wszystkie gosy z przeszoci
s uwizione w lesie. Wszystkie, poza moim
Grace.
Wszedem do domu i zapaliem wiato w kuchni. Zobaczyem zdjcia przyczepione gdzie popadnie na
szafkach. Potem wczyem wiato w korytarzu. W mylach usyszaem, jak Beck pyta mnie
dziewiciolatka: Dlaczego musimy zapala wszystkie wiata w domu? Wysyasz sygnay kosmitom?.
Obszedem cay budynek i wczyem wiato w kadym pomieszczeniu, zalewajc blaskiem kolejne
wspomnienia. W salonie Paul i ja grywalimy na gitarach jego zdezelowany stary fender nadal sta oparty
o kominek. W pokoju gocinnym Derek pomieszkiwa z dziewczyn z miasta, zanim nie oberwao mu si za
to od Becka. Zapaliem tez wiato nad schodami do piwnicy i w bibliotece na dole, a potem wrciem na
parter i wczyem lampy w gabinecie Becka, ktry wczeniej pominem. W salonie zatrzymaem si na
duej, eby uruchomi kosztowny system stereo. Kupi go Urlik, gdy miaem dziesi lat, ebym mg
usysze Jethro Tull w sposb, w jaki powinno si go sucha.
Na pitrze zapaliem lamp w pokoju Becka, gdzie ten niemal nigdy nie sypia, bo wola magazynowa
ksiki i papiery na ku, a sam drzema w fotelu w bibliotece, z ksik na piersiach. Pokj Shelby oy pod
przymionym tawym wiatem pyncym z sufitu, nieskazitelnie czysty i od dawna niezamieszkany. Nie
byo tam adnych jej prywatnych rzeczy poza starym komputerem. Przez chwil kusio mnie, eby rozbi jej
monitor tylko dlatego, e miaem ochot w co waln a jeli ktokolwiek zasugiwa na demolk, to
wanie ona ale potem zrozumiaem, e zniszczenie go nie daoby mi adnej satysfakcji, skoro Shelby nie
moga tego wiedzie. Pokj Urlika wyglda jak zastygy w czasie. Jedna z jego kurtek nadal bya rzucona na

ko, tu obok zwinitej pary dinsw, a na stoliku nocnym sta pusty kubek. Pokj Paula by nastpny. Na
komodzie wci tkwi soik po przetworach ze szczeln pokrywk, z dwoma zbami w rodku jeden
nalea do Paula, a drugi do martwego biaego psa.
Wasn sypialni zostawiem sobie na koniec. Wspomnienia unosiy si tam na sznurkach
zawieszonych pod sufitem. Na regaach i na pododze znajdoway si ksiki. Pokj pachnia tak jak rzadko
uywane pomieszczenia; chopiec, ktry w nim dorasta, nie mieszka tu dugo.
Ale teraz zostan wanie tu. Bd jedyn osob wasajc si po ogromnym domu, w nadziei na
ponowne pojawienie si reszty rodziny.
Jednak zanim zdyem sign do wcznika na cianie, usyszaem odgos silnika na podjedzie.
Ju nie byem sam.

Przygotowujesz ldowisko dla samolotw? zapytaa Isabel. Wygldaa wrcz nierealnie na
rodku salonu, w jedwabnych spodniach od piamy i biaej pikowanej kurtce z futrzanym
konierzem. Jeszcze nigdy nie wiedziaem jej bez makijau; wydaa mi si znacznie modsza ni
zazwyczaj. Dom wieci na kilometr. Chyba wczye wszystkie lampy.
Nie odpowiedziaem. Nadal staraem si zrozumie, jak to si stao, e wyldowaa tutaj o czwartej
nad ranem w dodatku z chopakiem, ktrego spotkaem ostatnio w swojej kuchni, gdy przemienia si
wilka.
Kole mia na sobie bluz i dinsy, ktre wisiay na nim, jakby naleay do kogo innego. Jego nagie
stopy pokryte byy sinymi plamami odmroe, ale on sta wyluzowany, z kciukami zatknitymi za kieszenie
spodni, jakby straszliwie spuchnite i odbarwione palce go nie obchodziy. Sposb, w jaki patrzy na Isabel, i
to, e ona robia wszystko, eby nie patrze na niego, dowodziy cho wydawao si to niemoliwe e
co ich czy.
Masz odmroenia zwrciem si do chopaka, bo to byo co, czego nie musiaem
analizowa. Musisz rozgrza palce albo bdziesz bardzo nieszczliwy. Isabel, czemu nic z
tym nie zrobia? Przecie to wiesz.
No, wanie nie jestem idiotk przytakna zoliwie. Jednak gdyby moi rodzice przyapali
go w naszym domu, toby go zabili, a wtedy staby si nieszczliwszy. Wolaam zaryzykowa,
e zorientuj si, i mj samochd znikn w rodku nocy. Jeli nawet Isabel dostrzega, z
jakim trudem przeykam lin, nic nie powiedziaa. A tak na marginesie, to jest Sam. Ten
Sam.
Dopiero po chwili uwiadomiem sobie, e zwrcia si do zarozumiaego kolesia-mroonki.
Ten Sam. Zastanawiaem si, co mu o mnie mwia. Spojrzaem na niego. Znw uderzyo mnie co
znajomego w jego twarzy. Raczej nie znaem go osobicie, ale czuem si tak, jakbym spotka kogo, kto
wyglda jak aktor, ktrego nazwiska nie mog sobie przypomnie.
Wic to ty teraz dowodzisz? odezwa si z umiechem, ktry wyda mi si cyniczny. Jestem
Cole.
Ja tu teraz dowodz. Chyba faktycznie tak byo, nie?
Czy widziae, eby ktrykolwiek z pozostaych wilkw ju si przemieni? zapytaem.
Wzruszy ramionami.
Mylaem, e nawet dla mnie jest za zimno.
Jego przebarwione palce martwiy mnie na tyle, e poszedem do kuchni po buteleczk z
ibuprofenem. Gdy wrciem, rzuciem j Isabel. Ku memu zaskoczeniu zapaa j bez problemu.

To dlatego, e dopiero co zostae ugryziony. To znaczy zaledwie zeszej jesieni.


Temperatura nie ma jeszcze zbyt wiele wsplnego z twoja transformacj. To po prostu
bdzie nieprzewidywalne.
Nieprzewidywalne powtrzy Cole.
Sam, nie, prosz, nie znowu, czekaj!. Zamrugaem, a gos mojej matki znikn, powracajc do
przeszoci, do ktrej nalea.
A to na co? Dla niego? Isabel potrzsna opakowaniem tabletek i kiwna gow w kierunku
Colea.
Znowu wyapaem ten przebysk c z e g o , jak energi midzy t par.
Tak. Bo gdy ju rozgrzeje palce, zacznie go bole jak diabli powiedziaem. To pomoe mu
si pozbiera. azienka jest tam.
ISABEL
Cole wzi ode mnie ibuprofen, ale byam pewna, e nie ma zamiaru go uy. Nie wiedziaam, czy to
dlatego, e zgrywa macho, czy moe ze wzgldw religijnych czy jakich innych. W kadym razie kiedy
wszed do azienki, usyszaam, jak wcza wiato i odstawia buteleczk z lekiem bez otwierania jej. Potem
usyszaam odgos wody napuszczanej do wanny. Sam odwrci si z mao przyjemnym, wrcz
zniesmaczonym wyrazem twarzy; pomylaam, e nie polubi Colea.
A wic, Romulusie zaczam, a Sam spojrza na mnie. Jego zotote oczy byy szeroko
otwarte. Dlaczego tu jeste, cakiem sam? Mylaam, e Grace trzeba od twojego boku
usuwa chirurgicznie.
Po spdzeniu ostatniej godziny z Coleem, ujawniajcym tylko te emocje, ktre chcia, ebym
widziaa, dziwnie byo obserwowa nieskrywany bl na twarzy Sama. Nawet w zwykym cigniciu brwi
byo cierpienie. Przyszo mi do gowy, e mg pokci si z Grace.
Jej starzy mnie wykopali wyzna i umiechn si tylko na sekund, jak to robi ludzie, kiedy
co tak naprawd nie jest zabawne i oni nie chc o tym opowiada, ale nie wiedz, co innego
zrobi. Grace, yyy zachorowaa, a oni, eee nakryli nas razem i wyrzucili mnie.
Dzi w nocy?!
Pokiwa gow z rozbrajajc szczeroci, kompletnie zaamany.
Nie mogam na niego patrze.
Ta. Dotarem tutaj chwil przed wami.
Ostry blask wiate palcych si w caym domu nagle nabra nowego znaczenia. Nie byam pewna,
czy podziwiam go za to, e odczuwa wszystko tak mocno i gwatownie, czy te czuj do niego pogard w
zwizku z tym, e kotuje si w nim tyle emocji, ktre musi wylewa przez kade okno. Pogubiam si.
Ale, hm - zacz; rozpoznaam w jego gosie, e prbuje wzi si w gar. No, niewane.
Lepiej opowiedz mi o Coleu. jak to si stao, e jeste z nim?
Spojrzaam na niego do ostro, zanim uwiadomiam sobie, co mia na myli: jak to si stao, e
jeste z nim t u t a j?
To duga historia, wilczy chopcze westchnam i padam na sof. Nie mogam usn i
usyszaam go na zewntrz. zorientowaam si, kim jest; wygldao na to, e ju nie przemieni
si w wilka. Gdyby moi rodzice go zobaczyli, toby im odbio, wic to tyle.
Fajnie si zachowaa zauway Sam.
Kademu moe si zdarzy umiechnam si nieznacznie.
Czyby? Myl, e wikszo ludzi zostawiaby obcego nagiego faceta na dworze.

Nie chciaam nadepn na stos jego odmroonych palcw rano w drodze do samochodu
zaartowaam. Czuam, e Sam prbuje mnie skoni, ebym powiedziaa co wicej. Jakby w
jaki magiczny sposb odgad, e spotkaam Colea nie po raz pierwszy. I e ten pierwszy raz
wiza si z obecnoci mojego jzyka w jego ustach i vice versa. Zmieniam tok rozmowy. A
skoro o tym mowa, zastanawiam si, jak on sobie tam radzi. Spojrzaam w gb korytarza
prowadzcego do azienki.
Sam zawaha si. Z jakiego powodu przypomniaam sobie, e kiedy przyjechalimy tu, jedynie w
azience nie palio si wiato. W kocu powiedzia:
Moe ty zapukasz do niego i si dowiesz? Ja przygotuj mu pokj. Potrzebuj troche czasu,
eby pomyle.
Okej, wszystko jedno. Wzruszyam ramionami.
Pokiwa gow, a gdy odwraca si, eby pj na gr, zauwayam na jego twarzy przebysk jakiej
emocji, ktry kaza mi uzna, e Sam nie jest tak otwart ksig, jak sdziam. Poczuam ch, eby go
zatrzyma i poprosi, eby uzupeni luki w naszej rozmowie wyjani, jak Grace zachorowaa, dlaczego nie
wczy wiata w azience, co ma zamiar teraz zrobi jednak na to byo ju zdecydowanie za pno. W
kocu nie ja byam jego dziewczyn.
COLE
Najgorszy bl ju min, wic mogem po prostu wylegiwa si w wannie, pozwalajc doniom unosi
si na powierzchni wody. Wyobraaem sobie, e zasypiam, gdy usyszaem pukanie do drzwi azienki.
Potem rozleg si gos Isabel, a niedomknite drzwi uchyliy si odrobin.
Utopie si?
Tak.
Nie masz ni przeciwko temu, ebym wesza? Nie czekajc na odpowied, wlizgna si do
rodka i usiada na sedesie obok wanny. Obszyty puszystym futerkiem kaptur kurtki sprawia,
e wygldaa, jakby miaa garba. Jej postrzpione wosy opaday na policzek. Przypominaa mi
reklam czego. Nie wiem czego. Toalet? Kurtek? Antydepresantw? Cokolwiek by to byo,
kupibym to. Spojrzaa na mnie z gry.
Jestem goy ostrzegem.
Ja te odpowiedziaa Isabel. Pod ubraniem.
Wyszczerzyem zby w umiechu. Trzeba wyraa uznanie, kiedy si naley.
Czy odpadn ci stopy? zapytaa.
Wanna bya tak maa, e aby spojrze na nie, musiaem unie nog i wyprostowa j. Palce byy
odrobin czerwone, ale mogem nimi porusza i czuem wszystkie poza maym, ktry wci by
odrtwiay.
Nie dzisiaj, jak sdz.
Zamierzasz zosta w wannie na zawsze?
Prawdopodobnie tak. Zanurzyem si gbiej, eby pokaza moje przywizanie do tego
planu. Zerknem na ni. Masz ochot si przyczy?
Troch mao miejsca. Znaczco uniosa brew.
Zamknem oczy z kolejnym umiechem. Poczuem si lekki i niewidzialny. Powinni wymyli
narkotyk, ktry wywoywaby taki stan.
Tskni za moim fordem mustangiem wyznaem, gwnie dlatego, e byo to tego rodzaju
stwierdzenie, ktre musiao skoni j do jakiej reakcji.
Leenie nago w wannie sprawio, e mylisz o aucie?

Miao odlotowe ogrzewanie. Mona byo si w nim ugotowa wyjaniem. Znacznie atwiej
byo mi z ni gawdzi, gdy miaem zamknite oczy. Rozmowa tracia charakter gupiego
przerzucania si sowami. aowaem dzi w nocy, e go nie mam.
A gdzie jest?
W domu.
Usyszaem, jak zdejmuje kurtk. Materia zaszeleci, a sedes zatrzeszcza, gdy znw na nim usiada.
A gdzie jest ten twj dom?
Nowy Jork.
Miasto?
Stan. Pomylaem o mustangu. Czarnym, lnicym i podrasowanym, stojcym bezczynnie w
garau moich rodzicw. To bya pierwsza rzecz, ktr kupiem, gdy dostaem pierwszy
pokany czek, ale, o ironio, byem w trasie tak czsto, e nawet nie miaem okazji nim
pojedzi.
Mylaam, e jeste z Kanady.
Byem w - zamilkem, zanim zdyem powiedzie: trasie. Za bardzo lubiem swoj
anonimowo - na wakacjach.
Otworzyem oczy. Ostry wyraz jej twarzy wiadczy o tym, e zauwaya kamstwo. Zaczem zdawa
sobie spraw z tego, e niewiele rzeczy jej umykao.
Nieze wakacje skwitowaa. Musiae mie beznadziejne ycie, skoro to wybrae. Teraz
patrzya na lady po igach na moich ramionach, ale nie w sposb, jakiego bym si spodziewa.
Nie osdzaa mnie. Bardziej zazdrocia. A poniewa pod kurtk miaa na sobie tylko top,
ciko mi byo si skupi.
Taa - potwierdziem. A ty? Skd wiesz o wilkach?
Bysk w oczach Isabel zdradzi co, ale tylko przez uamek sekundy, wic nawet nie byem w stanie
stwierdzi, co to byo. To oraz jej pozbawiona makijau twarz, modsza i agodniejsza ni zwykle, sprawiy,
e mocno poaowaem pytania.
Potem zastanowiem si, dlaczego waciwie przejmuj si tak bardzo dziewczyn, ktrej prawie nie
znam.
Przyjani si z dziewczyn Sama wyjania Isabel.
Posugiwaem si kamstwami albo pprawdami wystarczajco czsto, eby natychmiast je
rozpozna. Poniewa ona nie wytkna mi moich maych oszustw, ja te postanowiem odda jej przysug.
Jasne. Sama powtrzyem. Opowiedz mi o nim co wicej.
Ju ci mwiam, e on jest tak jakby synem Becka i e generalnie przej po nim stery. Co
wicej chcesz wiedzie? W kocu nie jestem jego dziewczyn
W jej gosie pobrzmiewa szczery podziw; najwyraniej go lubia. Ja jeszcze nie byem pewny, co o nim
myle. Poruszyem wic temat, ktry mczy mnie, od kiedy go poznaem.
Jest zimno. A on jest czowiekiem.
Tak. I co z tego?
C, Beck sugerowa, e jest to cholernie cika rzecz do osignicia. Jeli nie niemoliwa.
Isabel zdawaa si co rozwaa w jej oczach toczya si jaka walka ale w kocu wzruszya
ramionami.
Zosta uleczony rzucia. Wywoa u siebie wysok gorczk i to zadziaao.
Oto wskazwka prowadzca do rozwikania sekretu Isabel. Jej gos brzmia niepokojco, ale jeszcze
nie wiedziaem, o czym to wiadczy.

Mylaem, e Beck chcia, ebymy my, nowi, zaopiekowali si sfor, bo nie ma ju wilkw,
ktre na wystarczajco dugo zamieniaj si w ludzi i brajle kogo, kto mgby to robi
zauwayem. Poczuem ulg. Nie chciaem tej caej odpowiedzialnoci; pragnem osuwa si
w mrok wilczej skry na tak dugo, jak to moliwe. Dlaczego po prostu nie uleczy
wszystkich?
Nie mia pojcia, e Samowi si udao. Gdyby wiedzia, nigdy nie stworzyby kolejnych wilkw.
A lekarstwo nie dziaa na kadego. Teraz gos Isabel by ju cakowicie surowy; poczuem, e
niczego wicej si od niej na pewno nie dowiem.
Dobrze, e ja nie chc zosta uleczony rzuciem jakby od niechcenia.
Spojrzaa na mnie i powiedziaa z pogard:
Bardzo dobrze.
Nagle poczuem si tak, jakby mnie zdemaskowaa. Jakby moga pozna ca prawd o mnie,
niezalenie od tego, co mwiem. Jakby bya w stanie zrozumie, e wraz ze znikniciem z mojego ycia
NARKOTIKI, staem si zwykym Coleem St. Clairem, ktry wewntrz mia absolutn pustk.
Poczuem znajomy gd pustoszcy mnie od rodka. Jakby moja dusza gnia.
Potrzebowaem wspomagacza. Chciaem igy, ktr mgbym wsun pod skr, albo tabletki, ktra
szybko rozpuciaby si pod moim jzykiem. Nie. Tak naprawd potrzebowaem ponownej przemiany w
wilka.
Nie boisz si? zapytaa nagle Isabel.
Otworzyem oczy. Nawet si nie zorientowaem, e zacisnem powieki.
Jej spojrzenie byo przenikliwe.
Czego?
Utraty siebie.
Na to wanie licz powiedziaem jej prawd.
ISABEL
Na bezporednie wyznanie Colea nie miaam odpowiedzi. Nie spodziewaam si, e si otworzy. Nie
wiedziaam, jak dalej powinna si potoczy ta rozmowa, bo nie byam gotowa na to, eby zrewanowa si
szczeroci.
Unis ociekajc wod do. Opuszki mia odrobin pomarszczone.
Chcesz sprawdzi, czy z moimi palcami jest wszystko okej? zapyta.
Gdy ujam jego mokr rk i przejechaam palcami po jej wntrzu, odek mi si cisn. Cole mia
cay czas przymknite powieki. Kiedy dotaram do koniuszkw jego palcw, zabra do i usiad prosto,
rozbryzgujc wod. Opar okcie na krawdzi wanny. Jego twarz znalaza si na wysokoci mojej.
Wiedziaam, e zaraz znowu si pocaujemy i e to nie ma sensu, bo on ju tkwi na nie, a ja byam na
dobrej drodze, eby si tam znale. Ale nie potrafiam si powstrzyma. Pragnam go. Umieraam z godu
za nim.
Jego usta smakoway wilkiem i sol. Gdy pooy do na mojej szyi, eby przycign mnie bliej,
letnia woda spyna mi po obojczyku, a potem cienk struk pocieka midzy piersiami.
Au! jkn, nie odrywajc warg od moich.
Odsunam si, a Cole spojrza na swoje rami, ktre rozoraam mu paznokciami do krwi. Nie
wydawa si tym jako szczeglnie zmartwiony.
Ten pocaunek sprawi mi niemal fizyczny bl i przynajmniej tym razem wygldao na to, e Cole czu
to samo, bo kiedy przecign wci lekko wilgotn doni po mojej skrze, od szyi a do mostka, i
zatrzyma si na koszulce, w dreniu jego palcw byo pragnienie.

Co teraz zrobimy? zapytaam.


Poszukamy ka wymrucza.
Nie zamierzam si z tob przespa.
Ekscytacja wywoana caowanie si zaczynaa sabn; ponownie poczuam si tak jak za pierwszym
razem, gdy go spotkaam.
Dlaczego pozwalaam mu zbliy si do siebie? Co byo ze mn nie tak?
Wstaam, zabraam kurtk z blatu i nacignam j na siebie. Nagle przerazia mnie myl, e Sam
dowie si, co tu robilimy.
I znowu utwierdzasz mnie w przekonaniu, e fatalnie cauj zauway Cole.
Musz wraca odparam. Mam jutro hmm dzisiaj szko. Powinnam by w domu, zanim
ojciec wstanie do pracy i zorientuje si, e mnie nie ma
Oj, wida naprawd kiepsko to robi.
Lepiej podzikuj adnie za uratowanie palcw. Pooyam do na klamce. I tyle.
Powinien patrze na mnie jak na wariatk, ale on po prostu przyglda mi si. Jakby nie pojmowa,
e to byo odrzucenie.
Dzikuj za uratowanie palcw powtrzy za mn.
Zamknam za sob drzwi od azienki i wyszam, nie szukajc Sama. Dopiero w poowie drogi do
domu przypomniaam sobie, jak Cole powiedzia mi, e ma nadziej, i utraci siebie. Poczuam si lepiej,
mylc, e jest tak samo popaprany jak ja.

ROZDZIA SIEDEMNASTY
COLE

Obudziem si jako czowiek, chocia wymite przecierada potwornie cuchny wilkiem.


Po tym, jak Isabel sobie posza, Sam poprowadzi mnie korytarzem, obok stosu starej pocieli, ktra
najwyraniej wanie zostaa cignita z ka, i zainstalowa w sypialni na parterze. Pokj by tak ty,
jakby soce zwymiotowao na ciany, a nastpnie otaro sobie usta komod i zasonami. Ale porodku
stao wieo zacielone ko i tylko to si liczyo.
Dobranoc powiedzia Sam gosem chodnym, ale nie wrogim.
Nie zareagowaem. Ju leaem pod kodr i spaem jak zabity, nic o niczym.
Teraz, mruc oczy w pno porannym socu, zostawiem swoje posanie i poczapaniem do salonu,
ktry w wietle dnia wyglda zupenie inaczej. Wszystkie te czerwienie i szkockie kraty zdaway si
jaskrawsze dziki blaskowi wlewajcemu si przez wysokie okna. Ten dom wyglda przytulnie.
Cakowicie odmiennie od surowego i nieprzyjemnego zamczyska Isabel.
Szafki w kuchni pokryte byy fotografiami tworzcymi pltanin tamy klejcej, pinezek i
umiechnitych twarzy. Na wielu fotkach natychmiast odnalazem Becka. Zobaczyem te Sama jak w
animacji poklatkowej starzejcego si ze zdjcia na zdjcie. Isabel tu nie byo.
Miny tych ludzi najczciej byy radosne. Szczerzyli zby w umiechu, wyluzowani, jakby czerpali
penymi garciami z tego pokrconego ycia. Grillowali, pywali kajakami, grali na gitarze. Szybko
zorientowaem si, e robi to wszystko albo w tym domu, albo w bezporednim ssiedztwie Mercy Falls.
Ozdobione fotografiami meble przekazyway dwie wane informacje: Jestemy rodzin oraz Jestem tu
winiem.
Sam to wybrae, przypomniaem sobie. Prawda bya taka, e nie przywizywaem zbyt duej wago do
okresw spdzanych jako czowiek. W ogle o tym nie mylaem.
Jak si maj twoje palce?
Odruchowo napiem minie, zanim uwiadomiem sobie, e to gos Sama. Odwrciem si i
zobaczyem, e stoi przy wejciu do kuchni, z kubkiem herbaty w doni. wiato padajce zza jego plecw,
tworzyo aureole wok jego ramion. Oczy mia ponure i podkrone, co byo w rwnych czciach efektem
niewyspania i wtpliwoci co do mojej osoby.
To byo zaskakujco wyzwalajce dowiadczenie spotka kogo, kto nie od razu pada przede mn
na twarz w penym uwielbieniu.
W odpowiedzi na jego pytanie podniosem donie na wysoko twarzy i zamachaem nimi
nonszalancko, jakbym chcia powiedzie: Palce dziaaj cho waciwie nie chciaem, eby tak to wyszo.
Sam obserwowa mnie tymi swoimi irytujco tymi oczami jeszcze nie zdyem si do nich
przyzwyczai i wida byo, e toczy si w nim jaka wewntrzna walka. W kocu bez emocji powiedzia:
Mamy patki, jajka i mleko. Zgarbi ramiona i zacz si wycofywa powoli z kuchni, ale
ostatecznie wyraz mojej twarzy go powstrzyma. Wida byo, e si zastanawia. Okej,
zaatwmy to powiedzia w kocu, po czym odstawi kubek i skrzyowa ramiona na piersiach.
No wic, dlaczego tutaj jeste?
Wojowniczy ton jego gosu sprawi, e polubiem go odrobin bardziej. Rekompensowa te jego
gupie, oklapnite wosy i smutne, jakby sztuczne oczy. Umia by stanowczy, a to dobrze o nim wiadczyo.
eby by wilkiem odpowiedziaem impertynencko. Co, nawiasem mwic, najwyraniej
nie jest powodem, dla ktrego ty tutaj jeste. Jeli wierzy plotkom.
Sam zerkn na zdjcia za moimi plecami, a potem przenis wzrok na mnie.

Dlaczego ja tutaj jestem, nie ma najmniejszego znaczenia. To jest mj dom.


Zauwayem. Uznaem, e uatwianie mu tej rozmowy nie ma sensu.
Autentycznie widziaem, jak Sam w mylach decyduje, ile wysiku chce woy w nasz konwersacj.
Posuchaj, Cole. Normalnie nie jestem takim dupkiem. Jednak naprawd trudno mi zrozumie,
e kto chciaby dobrowolnie wybra takie ycie. Gdyby mg mi to wyjani, to
podejrzewam, e zdecydowanie atwiej byoby nam si dogada.
Wycignem donie. Gdy robiem tak podczas wystpw, publiczno szalaa, bo to oznaczao, e
zapiewam co nowego. Victor zaapaby aluzj i si rozemia. Ale Sam nie zna mojej historii, wic tylko
patrzy tpo, dopki nie powiedziaem:
eby zacz wszystko od pocztku, Ringo z tego samego powodu, co twj kumpel Beck.
Na twarzy Sama odmalowao si zaskoczenie.
Ale ty to wybrae. Specjalnie.
Najwyraniej Beck przedstawi mu zupenie inn histori swojego ycia ni mnie; zastanawiaem si,
ktra jest prawdziwa. Jednak nie chciaem wdawa si z Samem w dyskusj, bo patrzy na mnie tak, jakbym
wanie powiedzia mu, e Mikoaj nie istnieje.
Tak, wybraem to. Myl sobie, co chcesz. A czy teraz mgbym dosta niadanie?
Sam pokrci gow. W tym gecie nie byo gniewu. Wyglda raczej tak, jakby odgania muchy.
Zerkn na zegarek.
Taa. Niewane. Musz jecha do pracy. Wyszed, unikajc mojego wzroku, ale potem
opanowa si, wrci do kuchni i zanotowa co na karteczce, a potem przyklei j do drzwi
lodwki. To numer mojej komrki i telefon do pracy. Zadzwo, gdyby mnie potrzebowa.
Bycie dla mnie miym ewidentnie go dobijao, ale mimo to zachowywa si uprzejmie. Wyuczona
grzeczno? Obowizek? Co to byo? Tak naprawd nie byem fanem sympatycznych ludzi.
Sam znowu ruszy w stron wyjcia, ale zatrzyma si raz jeszcze, pobrzkujc kluczykami od
samochodu.
Prawdopodobnie wkrtce znowu si przemienisz. Kiedy zajdzie soce albo jeli bdziesz na
zewntrz zbyt dugo. Wic staraj si pozosta w pobliu, okej? eby nikt nie zobaczy, jak si
przeistaczasz
Umiechnem si nieznacznie.
Taa, jasne.
Sam wyglda, jakby mia zamiar doda cos jeszcze, ale tylko docisn dwa palce do skroni i skrzywi
si. Ten gest mwi mi wszystko, czego Sam nie wyrazi sowami: mia mnstwo problemw, a ja z
pewnoci byem kolejnym z nich.
Rozkoszowaem si brakiem sawy bardziej, ni si spodziewaem.
ISABEL
Kiedy w poniedziaek Grace nie pojawia si w szkole, natychmiast daam nura do azienki i stamtd
zadzwoniam do niej. Odebraa jej matka. A przynajmniej tak mi si wydawao.
Halo? Glos najwyraniej nie nalea do Grace.
Yyy, halo? staraam si brzmie w miar uprzejmie, w razie gdyby to rzeczywicie bya jej
mama. Chciaabym rozmawia z Grace. Okej, nie potrafiam by tak naprawd mia Ale
osoba po tamtej stronie wydawaa si przyjazna. Z kim mam przyjemno?
A z kim ja mam przyjemno?
W kocu usyszaam w tle Grace.

Mamo! Dawaj to! Rozlego si jakie szuranie, a potem Grace powiedziaa: - Przepraszam.
Mam szlaban i najwyraniej rodzicom si wydaje, e mog monitorowa moje rozmowy.
Ale czad! wita Grace ma szlaban!
Syszaam, e troch si u was dziao w nocy. Jakie szczegy?
Usyszaam, jak zatrzaskuje za sob drzwi. Nie byo to moe prawdziwe trzanicie, ale brzmiao
zdecydowanie bezczelniej, ni mogabym si tego po niej spodziewa.
Przyapali mnie w ku z Samem powiedziaa.
Na odbiciu mojej twarzy w azienkowy lustrze pojawio si zaskoczenie. Brwi poszyboway do gry, a
czarny eye-liner sprawi, e oczy wyglday na jeszcze wiksze i bardziej wytrzeszczone ni w rzeczywistoci.
Czekam na pikantne szczegy! Uprawialicie seks?
Nie, nie. On tylko spa w moim ku. Rodzice totalnie przesadzaj.
Oczywicie, e tak przyznaam jej racj z sarkazmem. Rodzice wikszoci dziewczyn nie
maj nic przeciwko temu, e znajduj crk dzielc oe z facetem. Moi na przykad byliby
wrcz zachwyceni. I co? Za kar nie pozwalaj ci chodzi do szkoy? To troch
Nie. To dlatego, e byam w szpitalu wyjania Grace. Dostaam gorczki, a rodzice znowu
przesadzili i zabrali mnie do szpitala, zamiast da mi co na zbicie temperatury. Myl, e po
prostu potrzebowali dobrego powodu, eby mc trzyma mnie z daleka od Sama. W kadym
razie to wszystko trwao wieczno, jak to zwykle w szpitalu, i wrciam do domu strasznie
pno. Waciwie to dopiero si obudziam.
Nie wiem dlaczego, ale natychmiast przypomniaa mi si tamta lekcja, gdy Grace musiaa wyj do
pielgniarki z powodu blu gowy.
Grace, co si z tob dzieje? Co mwi lekarze?
Wirus, czy co w tym stylu. Zwyka gorczka zapewnia mnie tak szybko, e zaczam
podejrzewa, e sama w to nie wierzya.
Drzwi azienki uchyliy si i usyszaam:
Isabel, wiem, e tu jeste. To bya Pani Mckay, nauczycielka angielskiego. Jeli nadal
bdziesz unika jedzenia lunchu, bd musiaa poinformowa o tym twoich rodzicw.
Ostrzegam. Masz jeszcze dziesi minut.
Drzwi ponownie si zamkny.
Znowu nic nie jesz? zapytaa Grace.
Czy nie powinna zaj Se wasnymi problemami? odpowiedziaam pytaniem na pytanie.
COLE
Gdy Sam wyszed do pracy cokolwiek t prac byo nalaem sobie szklank mleka i
powdrowaem do salonu, eby przejrze szuflady. Z dowiadczenia wiedziaem, e ich zawarto, (a take
plecakw), pozwala doskonale pozna dan osob.
W niskich stolikach przy kanapie znalazem tylko pady i kilka gier na PlayStation, wic ruszyem do
gabinetu, ktry zauwayem wczeniej, wychodzc z sypialni.
Od razu lepiej. Biurko byo wypchane dokumentami, a komputera nie chronio adne haso. Pokj by
stworzony do pldrowania, usytuowany w rogu domu, z oknami na dwch cianach, z ktrych jedno
wychodzio na ulic wic gdyby Sam niespodziewanie wrci, zdybym si ulotni. Postawiem szklank
z mlekiem obok myszki od komputera (podkadk ko zagryzmoli rysunkami, midzy innymi by tam szkic
cycatej dziewczyny, ubranej w szkolny mundurek) i usadowiem si w fotelu. Gabinet przypomina reszt
domu. By przytulny, mski i wygodnie urzdzony.

Na blacie biurka leay jakie rachunki: wszystkie zaadresowane na Becka i najwyraniej regulowane
za pomoc polecenia zapaty. Ale kwitki mnie nie interesoway. Obok klawiatury lea brzowy skrzany
terminarz. Te mnie nie zaciekawi. Zamiast tego wysunem szuflad. Kilka programw komputerowych i
gier. Nuda. Przeszedem do dolnej szuflady i moja cierpliwo zostaa nagrodzona kbami kurzu, ktre
zazwyczaj przykrywaj najwiksze sekrety kadego czowieka. Zauwayem kopert z napisem SAM.
Wreszcie cos konkretnego. Wycignem pierwszy arkusz. Dokumenty adopcyjne.
Bingo.
Wytrzsnem zawarto koperty na biurko, w tym kilka mniejszych kartek. Akt urodzenia: Samuel
Kerr Roth. By mniej wicej o rok modszy ode mnie. Zdjcie Sama, chuderlawego i maego, ale z t sam
szop czarnych wosw i na wp przymknitymi oczami. Mia skomplikowany wyraz twarzy. Poprzedniej
nocy jego cudacznie zotote wilcze oczy przykuy moj uwag; ale gdy wnikliwiej przyjrzaem si
fotografii, zobaczyem, e w dziecistwie mia tczwki w tym samym kolorze wic to nie by efekt
soczewek kontaktowych. Poczuem do niego wicej sympatii. Odoyem fotk. Pod spodem znajdowa si
plik pokych wycinkw z gazet. Przebiegem wzrokiem teksty artykuw.
W miniony poniedziaek Gregory i Annette R., mieszkacy Duluth, zostali postawieni w stan
oskarenia w zwizku z prb zamordowania swojego siedmioletniego syna. Dziecko (niewymienione z
imienia i nazwiska w celu ochrony tosamoci) pozostaje obecnie pod opieka wadz. Decyzja o jego dalszym
losie zapadnie po zakoczeniu procesu rodzicw. Maonkowie rzekomo przytrzymywali syna w wannie i
podcili mu nadgarstki yletk. wiadkowie twierdz, e Annette R. wyznaa, i jej syn bardzo dugo nie
chcia umrze. Maonkowie zeznali, e dziecko zostao optane przez diaba.
Nagle poczuem, e co dawi mnie w gardle. Przeknem lin, ale uczucie pozostao. Od razu
pomylaem o modszym bracie Victora, ktry teraz mia osiem lat. Wrciem do zdjcia i raz jeszcze
spojrzaem na tego dzieciaka z cikimi powiekami, wpatrujcego si w przestrze pustym wzrokiem. Jego
maa rka, tkwica w doni Becka, obrcona bya do obiektywu w taki sposb, e wyranie byo wida
nadgarstek ze wie czerwonobrzow ran przecinajc skr.
Nagle w mojej gowie pojawia si nastpujca myl: A ty si ualasz nad sob.
Wrzuciem wycinki oraz fotografie z powrotem do koperty i przejrzaem plik pozostaych
dokumentw. Dotyczyy zarzdu powierniczego. Wedug zapisu Sam by spadkobierc domu i oraz rodkw
na rachunku biecym i koncie oszczdnociowym, ktre dzieli wraz z Beckiem.
Mocna rzecz. Zastanawiaem si, czy Sam w ogle wie, e generalnie jest wacicielem tego miejsca.
Pod papierami lea kolejny, tym razem czarny terminarz. Kartkujc go, zauwayem, e to pamitnik pisany
oszczdnym pochyym pismem makuta. Wrciem do pierwszej strony: Jeli to czytasz, to znaczy, e albo
jestem ju wilkiem na dobre, albo jeste Urlikiem, a w takim razie, do cholery, przesta grzeba w moich
rzeczach!.
Podskoczyem na dwik telefonu.
Obserwowaem, jak dzwoni dwa razy, a w kocu go odebraem.
Tak? rzuciem do suchawki.
To ty, Cole?
Nastrj od razu mi si poprawi.
To zaley. Czy to moja matka?
Glos Isabel brzmia surowo.
Nie wiedziaam, e jak masz. Czy Sam wie, e teraz to ty odbierasz telefony?
A dzwonia do niego?

Milczenie.
Wywietli si twj numer
No parskna Isabel. Ale nie dzwo do mnie, okej? Co robisz? Nadal jeste sob?
No, i grzebi w rzeczach Becka wyznaem, wrzucajc kopert z napisem SAM do szuflady.
Chyba artujesz? zapytaa Isabel, po czym sama sobie odpowiedziaa: - Nie, ty nie artujesz.
Kolejna pauza. I co znalaze?
Przyjd sama i zobacz.
Jestem w szkole.
I gadasz przez telefon?
Isabel zastanowia si przez chwil.
Schowaam si w azience i staram si wykrzesa odrobin entuzjazmu, eby przetrwa
nastpne zajcia. Powiedz mi, co wyszukae. Jaka podstpnie zdobyta wiedza z pewnoci
poprawi mi humor.
Dokumenty adopcyjne Sama. I jakie wycinki z gazety, z ktrych wynika, e jego rodzice
prbowali go zabi. Poza tym trafiem te na naprawd niegrzeczny szkic kobiety przebranej w
strj uczennicy. Zdecydowanie wart obejrzenia.
Cole, dlaczego ze mn rozmawiasz?
Bo do mnie zadzwonia? Domylaem si, o co jej chodzi, ale postanowiem udawa
gupiego.
Czy dlatego, e chcesz si ze mn przespa? Bo ja nie zamierzam i z tob do ka. Nie bierz
tego do siebie. Po prostu nie, i ju. Chc zachowa dziewictwo do lubu i tak dalej. Wic jeli
to jest przyczyna, dla ktrej ze mn rozmawiasz, to moesz od razu si rozczy.
Nie rozczyem si. Nie byem pewien, czy to dla niej wystarczajca odpowied.
Jeste tam jeszcze?
Jestem.
Zamierzasz odpowiedzie na moje pytanie?
Przesuwaem pust szklank po mleku w przd i w ty po blacie.
Po prostu chc z kim pogada wyznaem w kocu. Poza tym lubi z tob rozmawia. Nie
mam innej, lepszej odpowiedzi.
Nie tylko konwersacj zajmowalimy si podczas naszych spotka zauwaya.
Rozmawialimy upieraem si. opowiedziaem ci o moim mustangu. To bya gboka,
osobista pogawdka na temat czego bardzo bliskiego memu sercu.
Na temat twojego samochodu - Najwyraniej jej nie przekonaem. Zamilka na chwil, a w
kocu stwierdzia: - Chcesz rozmawia? W porzdku. Mw. Powiedz mi co, czego jeszcze
nigdy nikomu nie mwie.
Zastanowiem si przez moment.
wie maj drugie co do wielkoci mzgi spord wszystkich zwierzt na planecie.
Przetrawienie tego zajo Isabel tylko sekund.
Nieprawda.
Wiem. Wanie dlatego jeszcze nigdy nikomu o tym nie mwiem.
Po drugiej stronie linii rozleg si dwik wiadczcy o tym, e albo prbowaa si nie rozemia, albo
dostaa ataku astmy.
Powiedz mi co o sobie, czego jeszcze nigdy nikomu nie mwie.
Jeli to zrobi, czy ty zrobisz to samo?

Tak potwierdzia sceptycznie.


Wodziem palcem po konturze dziewczyny narysowanej na podkadce i zastanawiaem si. Gadanie
przez telefon byo jak rozmowa z zamknitymi oczami. Sprawiao, e czowiek robi si odwaniejszy i
bardziej szczery, bo wydawao si, e mwi tylko do siebie. Dlatego zawsze piewaem nowe piosenki z
opuszczonymi powiekami. Nie chciaem widzie, co publiczno o nich myli, dopki nie skocz. Wreszcie
zebraem si w sobie i powiedziaem:
Przez cae ycie staraem si nie by taki jak mj ojciec. Nie dlatego, e jest jaki straszny.
Wrcz przeciwnie. Wszystko, co robi, okazuje si takie wspaniae, e nic ale to nic, co ja
mgbym uczyni, nie rwnaoby si z jego wielkimi dokonaniami.
Isabel milczaa. Moe czekaa, a dodam co wicej. W kocu spytaa:
Czym zajmuje si twj ojciec?
Dziewczyno, teraz ja chc usysze co, czego nigdy nikomu wczeniej nie powiedziaa.
Nie. Najpierw ty. To ty chciae rozmawia. A to oznacza, e ty co mwisz, ja reaguj, a
potem ty znowu odpowiadasz. To jedno z najznamienitszych osigni ludzkiej rasy. Nazywa
si: sztuka konwersacji.
Zaczem aowa, e zaczem t pogawdk.
Jest naukowcem.
Rakietowym?
Szalonym naukowcem zaartowaem. Bardzo dobrym. Ale serio, na razie nie chc cign
tego tematu. Moe pniej. Na przykad po mojej mierci Czy teraz moesz podzieli si
swoj histori?
Isabel nabraa powietrza na tyle gono, ebym zrozumia, ile wysiku kosztuje j to wyznanie.
Mj brat nie yje.
W tych sowach byo co znajomego. Jakbym ju je sysza, wypowiedziane jej gosem, cho nie
potrafiem sobie uzmysowi kiedy i gdzie.
Na pewno ju wczeniej komu o tym mwia zauwayem.
Ale nigdy nikomu nie powiedziaam, e to moja wina. Bo kiedy naprawd umiera, wszyscy
myleli, e on ju od dawna nie yje dodaa Isabel.
To nie ma sensu.
Nic ju nie ma sensu. Na przykad to, e z tob rozmawiam. Dlaczego mwi ci to wszystko,
chocia nic ci to nie obchodzi?
Wanie dlatego. Na to pytanie znaem odpowied.
Wiedziaem, e to prawda. Gdybymy mieli okazj, eby zwierzy si komu, kto rzeczywicie byby
zainteresowany naszymi wynurzeniami, adne z nas nie otworzyoby ust. Dzielenie si rewelacjami jest
atwiejsze, kiedy nie ma to znaczenia dla drugiej osoby.
Zamilka. W tle usyszaem gosy innych dziewczyn zlewajce w jeden niezrozumiay strumie. Potwm
nastpi syk puszczanej wody i znowu cisza.
Dobrze powiedziaa.
Co dobrze? zapytaem.
Zgadzam si, eby do mnie zadzwoni. Kiedy. Masz mj numer.
Nawet nie zdyem si z ni poegna, bo natychmiast si rozczya.

ROZDZIA OSIEMNASTY
SAM

Nie wiedziaem, gdzie jest moja dziewczyna, pada mi bateria w komrce, mieszkaem w jednym
domu z nowym, prawdopodobnie niepoczytalnym wilkoakiem, ktrego podejrzewaem o mordercze lub
samobjcze skonnoci. I tkwiem w ksigarni, liczc grzbiety ksiek. Gdzie tam mj wiat powoli wypada
z orbity, a ja siedziaem tutaj, w kompletnie zwyczajnym blasku soca, zapisujc: Sekretne ycie pszcz
(3 egz./mikka oprawa), w tej tabeli w katalogu: Inwentaryzacja.
Powinnimy dosta dzisiaj co sensownego usyszaem glos Karyn, wacicielki ksigarni,
jeszcze zanim wysza z zaplecza. Przyjedzie kurier. Prosz.
Odwrciem si i zobaczyem, e wyciga w moj stron styropianowy kubek.
A to za co? zapytaem.
Za dobre zachowanie. Zielona, zgadza si?
Pokiwaem gow z wdzicznoci. Polubiem Karyn od pierwszej chwili, kiedy j zobaczyem. Bya tuz
po pidziesitce, miaa krtkie lekko wzburzone wosy, ktre ju cakowicie osiwiay, ale jej twarz a
zwaszcza oczy byy mode pod wci ciemnymi brwiami. Ukrywaa nieugity charakter za przyjemnym,
oszczdnym umiechem, a na obliczu miaa wypisane wszystkie swoje najlepsze cechy. Lubiem myle, e
zatrudnia mnie, poniewa byem taki sam jak ona.
Dziki powiedziaem i wziem yczek.
Poczuem, jak gorcy pyn wdruje przez moje gardo a do odka, i przypomniaem sobie, e
jeszcze nic dzi nie jadem. Za bardzo przyzwyczaiem si do porannych patkw z Grace. Odwrciem
laptop w stron Karyn, eby zobaczya, jakie robi postpy.
Niele. Znalaze co ciekawego?
Wskazaem na stos poprzekadanych przez klientw ksiek, ktre udao mi si odszuka na pkach.
To wietnie. Zdja pokrywk ze swojego kubka z kaw, skrzywia si i podmuchaa na
parujc powierzchnie pynu. Przyjrzaa mi si badawczo. Cieszysz si na niedziel?
Byem kompletnie zaskoczony; moja twarz z pewnoci to odzwierciedlaa. Poczekaem, a mzg
podsunie mi odpowied, a gdy tego nie zrobi, powtrzyem za ni:
Na niedziel?
Studio nagraniowe? dodaa. Z Grace?
Wiesz o tym?
Nie odstawiajc kawy, Karyn niezgrabnie zebraa ze stosu na pododze poow odnalezionych ksiek
i zacza wyjania:
Grace zadzwonia do mnie, eby si upewni, czy tego dnia nie pracujesz.
Oczywicie, e to zrobia. Grace nie zaplanowaaby tak wanej rzeczy, nie upewniajc si najpierw,
czy adne terminy ze sob nie koliduj. Poczuem ukucie w odku. cisno mnie z tsknoty za mn.
Nie wiem, czy to wypali zawahaem si, gdy Karyn uniosa brew, czekajc, a powiem wicej.
Wic opowiedziaem jej ze szczegami to, czego nie wyznaem Isabel minionej nocy bo
Karyn to obchodzio, a Isabel nie. Rodzice Grace znaleli mnie w jej pokoju po godzinie
policyjnej. Poczuem, e si rumieni. Bya chora i krzyczaa przez sen. Przyszli sprawdzi,
co si z ni dzieje, i wyrzucili mnie nawet nie wiem, jak ona si czuje. Ani czy pozwol mi j
jeszcze kiedy zobaczy.

Karyn nie odpowiedziaa od razu. Bya to jedna z rzeczy, ktre w niej lubiem. Nie rzucaa: Nie martw
si, wszystko bdzie dobrze, dopki nie bya pewna, e ta rada jest na miejscu. Sam, czemu mi nie
powiedziae, e nie moesz dzisiaj przyj do pracy? Daabym ci wolne.
Inwentaryzacja zauwayem bezradnie.
Inwentaryzacja moe poczeka. Robimy j, bo mamy marzec i jest lodowato, i nikt do nas nie
przychodzi wyjania Karyn. Rozwaaa co jeszcze przez kilka minut, sczc kaw i
marszczc nos. Przede wszystkim pozwol ci si z ni zobaczy. Jestecie ju praktycznie
doroli, a poza tym musz wiedzie, e Grace nie mogaby trafi na lepszego chopaka ni ty.
Po drugie, z pewnoci to tylko grypa, prawda?
Miaa gorczk potwierdziem, zaskoczony tym, jak cichy by mj gos.
Karyn przyjrzaa mi si uwanie.
Wiem, e si martwisz, ale mnstwo ludzi miewa podwyszon temperatur.
Chorowaem na zapalenie opon mzgowych. Bakteryjne wyznaem.
Nigdy wczeniej nie powiedziaem tego na glos i byo to niemal oczyszczajce uczucie. Przyznanie si
do strachu o Grace sprawio, e lk sta si jakby atwiejszy do zniesienia i udwignicia.
Jak dawno temu?
W okolicach Boego Narodzenia.
Och, to ju raczej nikogo nie zarazisz zapewnia. Wydaje mi si, e zapalenie opon
mzgowych nie naley do tych chorb, ktre atakuj po kilku miesicach. A jak ona si dzisiaj
czuje?
Od rana w jej telefonie odzywa si poczta gosowa odpowiedziaem, starajc si nie uala
za bardzo nad sob. Zeszej nocy byli naprawd wciekli. Pewnie zabrali jej telefon.
Karyn si skrzywia.
Przejdzie im. Cho to trudne, sprbuj na to spojrze z ich punktu widzenia.
Zacza przekada ksiki, wic odstawiem swoj herbat, eby jej pomc.
Patrz na to z ich perspektywy. W tym wanie problem. Podszedem do dziau z literatur
faktu, eby odoy na pk zawieruszon biografi ksinej Diany. Na ich miejscu bybym
wcieky. Oni myl, e jestem jakim draniem, ktremu udao si dobra do majtek ich crki, i
e wkrtce znikn z jej ycia.
Rozemiaa si.
Przepraszam, Sam. Wiem, e dla ciebie to nie jest mieszne.
Ale bdzie mruknem chyba bardziej ponuro, ni zamierzaem. Bdzie zabawne. Pewnego
dnia. Gdy ju si z ni oeni i bdziemy musieli widywa rodzicw tylko w wita.
Wikszo facetw nie jest taka jak ty zauwaya Karyn. Przeja ode mnie spis ksiek i
przeniosa si za lad. Wiesz, jak skoniam Drew, eby mi si owiadczy? Troch alkoholu,
sia perswazji i paralizator. Patrzya na mnie, dopki si nie umiechnem. Co Geoffrey
myli o tym wszystkim?
Dugo to trwao, nim uzmysowiem sobie, e mwi o Becku; nie mogem sobie przypomnie, kiedy
ostatnio syszaem jego oficjalne imi. wiadomo, e bd musia kama, dotara do mnie chwile potem.
Jeszcze nie wie. Jest poza miastem gaem.
Za atwo mi to przyszo, a to znaczyo, e nie brzmiaem wiarygodnie, wic si odwrciem, eby
przynajmniej nie moga zobaczy wyrazu mojej twarzy.
Ano tak. Zapomniaa o jego klientach z Florydy! zawoaa Karyn, a ja zamrugaem zaskoczony
przebiegoci Becka. Sam, na czas zimy zamierzam otworzy ksigarni na Florydzie. Myl,
e Geoffrey mia racj. Minnesota w marcu to nie jest dobry pomys.

Nie miaem pojcia, jak historyjk Beck opowiedzia Karyn, eby przekona j, e zim wyjeda na
Floryd, ale byem pod wraeniem, bo Karyn nigdy nie sprawiaa wraenia atwowiernej osoby. Ale
oczywicie musia jej co wcisn. Zaglda tu czsto po ksiki. Gdy ja zaczem pracowa w ksigarni,
bawi si w szofera, podwoc mnie do pracy i przywoc mnie do domu, zanim zdobyem prawo jazdy.
Karyn musiaa zauway jego nieobecno podczas zimowych miesicy. Uderzyo mnie te to, z jak
atwoci wymawiaa jego imi. Znaa go wystarczajco dobrze, eby Geoffrey padao z jej ust naturalnie,
ale jednoczenie za mao, eby wiedzie, e wszyscy, ktrzy go kochali, woali go po nazwisku.
Uwiadomiem sobie, e milcz od duszej chwili, a ona nadal mnie obserwuje.
Czy przychodzi tutaj czsto? zapytaem w kocu.
Pokiwaa gow zza lady.
No, do czsto. Kupowa mnstwo biografii przerwaa, zastanawiajc si nad czym.
Kiedy powiedziaa mi, e mona przeprowadzi kompletn psychoanaliz danej osoby tylko na
podstawie gatunkw ksiek, jakie czyta. Zastanawiaem si, jak wiadczya o Becku jego mio do
biografii, ktrych dziesitki zgromadzi w naszym domu. A Karyn cigna:
Ale pamitam te ostatni kupion przez niego rzecz, bo to nie bya biografia. Byam
zaskoczona jego wyborem. Geoffrey sprawi sobie terminarz.
Zmarszczyem brwi. Nie pamitaem, ebym widzia u Becka kalendarz.
Wiesz, jeden z tych z miejscami na komentarze i wpisy dotyczce kadego dnia Powiedzia,
e chce zapisywa swoje myli na przyszo, kiedy ju nie bdzie ich pamita.
Odwrciem si znowu do regau z ksikami, eby ukry zy, ktre nagle zakuy mnie pod
powiekami. Staraem si skupi wzrok na tytuach, eby opanowa emocje i nie wybuchn paczem.
Dotknem palcem grzbietu jednego z tomw, podczas gdy litery zamazyway si i ponownie odzyskiway
ostro.
Czy co jest z nim nie tak, Sam? zapytaa Karyn.
Wbiem wzrok w podog. Patrzyem na stare deski, ktre wybrzuszay si odrobin w miejscu, gdzie
stykay si z podstaw regau. Poczuem, jak trac kontrol nad samym sob, a sowa wzbieraj, gotowe
popyn strumieniem. Zacisnem mocniej usta. Nie mylaem o pustych, rozbrzmiewajcych echem
pokojach w domu Becka. Nie mylaem o tym, e teraz to ja musiaem kupowa mleko i jedzenie w
puszkach, eby uzupeni zapasy w szopie. Nie mylaem o Becku, uwizionym w wilczym ciele,
obserwujcym mnie spomidzy drzew, ju niepamitajcym, ju niemylcym ludzkimi kategoriami. Nie
mylaem o tym, e tego lata ju nie bd mia na co na kogo czeka.
Wpatrywaem w malutki czarny sk pod moj stop. By jak samotny ciemny ksztat porodku zotego
lasu.
Potrzebowaem Grace.
Przepraszam odezwaa si Karyn. Nie chciaam nie chc by wcibska.
Zrobio mi si przykro, e przeze mnie poczua si niezrcznie.
Wiem, e nie. I nie jeste. Chodzi po prostu o to - Przycisnem palce do czoa, do
epicentrum nadchodzcego blu gowy. On jest chory. miertelnie. Sowa wyszy powoli z
moich ust. Dotkliwa kombinacja prawdy i kamstwa.
Och, Sam, tak mi przykro. Czy jest teraz w domu?
Nie odwracajc si, pokrciem przeczco gow.
To dlatego gorczka Grace tak bardzo ci martwi odgada Karyn.
Zamknem oczy; w ciemnociach poczuem si skoowany, jakbym nie wiedzia, gdzie jest niebo, a
gdzie ziemia. Byem rozdarty pomidzy chci szczerej rozmowy a pragnieniem, eby strzec swoich lkw i
utrzyma je w tajemnicy. Wyrzuciem to z siebie.

Nie mog straci ich obojga. Wiem wiem, e jestem silny, ale ale nie a tak.
Karyn westchna.
Odwr si, Sam.
Zrobiem to niechtnie; zobaczyem, e unosi laptop z list inwentaryzacyjn. Najechaa kursorem na
litery SR zapisane na samym dole tabelki.
Widzisz swoje inicjay tutaj? To oznacza, e na dzisiaj skoczye ju prac. A ja ka ci i do
domu. Albo gdziekolwiek. Id oczy gow.
Dzikuj ci powiedziaem cicho.
Zmierzwia mi wosy, gdy zabieraem swoj gitar i herbat z lady.
Sam odezwaa si, gdy j mijaem myl, e jeste silniejszy, ni ci si wydaje.
Zmusiem si do umiechu, ktry znikn, jeszcze zanim dotarem do tylnego wyjcia.
Otworzyem drzwi i wpadem prosto na Rachel. Tylko dziki utowi szczcia albo wyjtkowej
zrcznoci udao mi si nie wyla herbaty na jej pasiasty szalik. Ona sama unik zrobia na dugo po tym, jak
realne niebezpieczestwo zalania gorcym pynem mino, i posaa mi ostrzegawcze spojrzenie.
Chopak powinien uwaa, jak chodzi zauwaya.
Rachel nie powinna wystawa w drzwiach odpowiedziaem.
Aha, ale to Grace kazaa mi tu przyj zaprotestowaa Rachel, a widzc moje
zdezorientowane spojrzenie, wyjania: - moje wrodzone zdolnoci nie obejmuj parkowania
rwnolegego, wic powiedziaa, e jeli wjad w uliczk za sklepem, to mog zatrzyma si
gdziekolwiek. I e nikomu nie bdzie przeszkadzao, jeli wejd tylnym wejciem. Najwyraniej
si mylia, bo ty, jak tego dowiadczyam, od razu prbowae odstraszy mnie kadzi
poncego oleju i
Rachel przerwaem jej sowotok kiedy rozmawiaa z Grace?
Ostatni raz? No, jakie dwie sekundy temu. Dziewczyna zrobia krok do tyu, ebym mg
wyj z ksigarni i mg zamkn za sob drzwi.
Zalaa mnie fala ulgi i prawie si rozemiaem. Znowu mogem normalnie oddycha, cho powietrze
byo zimne i zabarwione spalinami. Na nowo zaczem dostrzega drobiazgi, takie jak zielona farba na
Kublach na mieci, i odczuwa lodowaty wiatr, ktry wsadza badawczy paluch za konierzyk mojej koszuli.
Nie spodziewaem si, e znowu j zobacz.
Pomylaem, e teraz gdy ju wiedziaem, e Grace czua si na tyle dobrze, eby rozmawia z
Rachel to zdanie brzmi naprawd melodramatycznie. Nie byem pewien, dlaczego wycignem takie
pochopne wnioski wczorajszej nocy; co nie zmienia faktu, e moje obawy byy prawdziwe.
Jest strasznie zimno stwierdziem i wskazaem na volkswagena. Nie masz nic przeciwko?
Och, nie, skd! zawoaa Rachel i poczekaa, a otworz drzwi, ebymy mogli wsi.
Wczyem silnik, podkrciem ogrzewanie i przycisnem palce do wlotw powietrza, a poczuem
spokj przecie mrz nie mg ju zrobi mi krzywdy. Rachel zdoaa wypeni samochd jakim bardzo
sodkim i wyjtkowo sztucznym zapachem, ktry prawdopodobnie mia by truskawk. Musiaa skrzyowa
nogi na siedzeniu, eby zrobi miejsce dla swojego ogromnego, zapakowanego po brzegi plecaka.
Okej. Mw poprosiem. Powiedz mi o Grace. Czy nic jej si nie stao?
Nie. Bya w szpitalu, ale jest ju z powrotem w domu. Nawet nie zostawili jej na noc na
obserwacj. Miaa gorczk, wic naszpikowali ja panadolem i temperatura spada.
Powiedziaa, e czuje si dobrze. Wzruszya ramionami. Zaniosam jej prac domow. W
zwizku z tym kopna swj wypchany plecak mam da ci to. Wycigna rowy telefon
ozdobiony naklejk z umiechnit buk cyklopa z tyu.
To twoja komrka? zapytaem.

Tak. Grace powiedziaa, e poczenia z twojego numeru id prosto na poczt gosow.


Tym razem zamiaem si z ulg, bezdwicznie.
Nie mog uwierzy, e dalicie si przyapa. Rachel nie wytrzymaa. Co wy sobie
mylelicie! Ja chyba umarabym z upokorzenia!
Nie odezwaem si, tylko obdarzyem j spojrzeniem wskazujcym, e bardzo cierpi. Teraz, gdy ju
wiedziaem, e Grace jest caa i zdrowa, mogem sobie pozwoli na troch smcenia.
Biedny Chopak skwitowaa Rachel, klepic mnie po ramieniu. Nie martw si. Nie bd na
ciebie wciekli w nieskoczono. Daj im par dni, a wrc do stanu, w ktrym zapominali, e
maj crk. Masz. Telefon. Ju wolno jej odbiera rozmowy.
Z wdzicznoci przyjem komrk.
Pod dwjk, na szybkim wybieraniu dodaa Rachel.
Chwil pniej usyszaem:
Cze, Rach.
To ja szepnem.
GRACE
Nie potrafiam nazwa uczucia, ktre zawadno mn, gdy usyszaam w telefonie gos Sama zamiast
Rachel. Wiedziaam tylko, ze byo tak silne, e mj oddech zmieni si w jedno dugie westchnienie:
Sam
On te wzdycha; nagle rozpaczliwe zapragnam ujrze jego twarz.
Sam, czy Rachel ci powiedziaa? zapytaam. Ju wszystko w porzdku. To bya tylko
gorczka. Ju jestem w domu.
Czy mog przyj? gos Sama brzmia dziwnie.
Nacisnam kodr na kolana, szarpic j, bo nie uoya si w sposb, w jaki chciaam. Staraam si
nie przywoywa ponownie gniewu, ktry dopad mnie podczas rozmowy z tat.
Mam szlaban. Nie wolno mi pojecha do studia nagraniowego w niedziel. Po drugiej
stronie linii zapada martwa cisza; wyobraziam sobie min mojego chopaka i zabolao mnie
to, sparaliowao. Tak chyba musz si czu ludzie pogreni w smutku, ktrzy ju nie mog
tego znie. Jeste tam jeszcze?
Mog przeoy nagranie odezwa si dzielnie. To byo jeszcze gorsze ni milczenie.
O, nie powiedziaam stanowczo. I nagle wybuchn am zoci. Pojad do studia w
niedziel, nie obchodzi mnie, czy bd musiaa ich baga, nie ma znaczenia, czy bd musiaa
im zwia! Sam, jestem tak wcieka! Nie wiem, co robi. Mam ochot uciec. Natychmiast. Nie
chc by z nimi w jednym domu. Serio, sprowad mnie na ziemi. Powiedz, e nie mog z tob
zamieszka. Powiedz, e nie chcesz mnie u siebie.
Wiesz, e nigdy nie powiedziabym czego takiego wyszepta mikko. e bym ci nie
powstrzyma.
Spiorunowaam wzrokiem zamknite drzwi sypialni. Moja matka mj stranik wizienny bya
gdzie tam, po drugiej stronie. Wci czuam mdoci wywoane gorczk; nie chciaam tutaj by.
Wic dlaczego tego nie zrobi?! krzyczaam.
Sam milcza dugo, a w kocu powiedzia cicho:
Bo nie chcesz tak koczy tego etapu swojego ycia. Chciabym mie ci u swego boku i tak
bdzie, pewnego dnia. Ale to nie powinno si odby w ten sposb.

Jego sowa sprawiy, e zy zapieky mnie pod powiekami. Zaskoczona, staram je pici. Nie
wiedziaam, co powiedzie. Przywykam do tego, e to ja byam praktyczna, a Sam kierowa si emocjami.
Czuam si osamotniona w swojej wciekoci.
Martwiem si o ciebie doda mikko Sam.
Ja te si o siebie martwiam pomylaam, ale zamiast tego uspokoiam go:
Wszystko w porzdku. Naprawd chc pojecha z tob do Duluth. Ju nie mog si doczeka
niedzieli.
SAM
To byo dziwne sysze te sowa z ust Grace. To byo dziwne, siedzie tutaj z jej najlepsz przyjacik,
podczas gdy Grace znajdowaa si w domu i akurat tym razem naprawd mnie potrzebowaa.
Chciaem powiedzie jej, e nie musimy jecha do studia, dopki sytuacja si nie uspokoi. Ale nie
potrafiem, fizycznie nie potrafiem Ona tsknia rwnie mocno jak ja. Przez to staa si kim zupenie
innym. Czuem, e niebezpieczna, ale przyjemna przyszo zaczyna szepta mi swe sekrety do ucha.
Marz, eby ju bya niedziela przyznaem.
Nie chc by sama dzi wieczorem wyznaa Grace.
Co cisno mnie za serce. Na moment zamknem oczy. Pomylaem, e mgbym si do niej
zakra; e mgbym poprosi j, eby wymkna si do mnie. Wyobraziem sobie, e le w swojej sypialni,
pod papierowymi urawiami, z Grace wtulon we mnie, nie martwic si tym, e rano bd musia si
ukrywa przed jej rodzicami. Zwyke bycie razem na naszych warunkach.
Pragnem jej coraz bardziej.
Ja te za tob tskni powiedziaem w kocu.
Twoja adowarka zostaa u mnie przypomniaa sobie Grace. Zadzwo do mnie od Becka
dzi wieczorem, okej?
Okej przytaknem.
Rozczya si, wic oddaem telefon Rachel. Nie byem pewien, co jest ze mn nie tak. Przecie
niedugo j zobacz. Nasza rozka bya zaledwie kropl w morzu czasu, jakim miao by nasze wsplne
ycie.
Mielimy dla siebie wieczno. Musiaem wreszcie zacz w to wierzy.
Sam? odezwaa si Rachel. Czy wiesz, e chyba jeszcze nikt nigdy nie mia tak smutnego
wyrazu twarzy?

ROZDZIA DZIEWITNASTY
SAM

Poegnaem si z Rachel i ruszyem do domu. Dzie sta si soneczny; moe niezbyt ciepy, ale nis
ze sob obietnic wyszej temperatury by jak lato w toku produkcji. Ledwie pamitaem taka pogod.
Przez tyle lat podobna prawie-wiosna trzymaa mnie uwizionego w wilczej skrze. Ciko mi byo
przekona samego siebie, e nie musz si ukrywa w ogrzanym wntrzu samochodu.
Nie bd si ba. U w i e r z w swoje wyleczenie.
Wysiadem z volkswagena, ale nie wszedem do domu; nie byem gotw na kolejn rozmow z
Coleem, jeli nadal by w rodku. Zamiast tego udaem si do lasu przez podwrze przykryte ohydn
martw zeszoroczn traw. Pomylaem, e powinienem sprawdzi szop i przekona si, czy natrafi na
jakie wilki.
Budynek stojcy kilkaset metrw w gbi boru za domem Becka stanowi raj dla nowych wilkw
zmieniajcych si w t i z powrotem. By zaopatrzony w ubrania, jedzenie w puszkach i latarki. A nawet w
may telewizorek z wbudowanym odtwarzaczem wideo oraz grzejnik. Urzdzenia mogy dziaa dziki
akumulatorowi do odzi. Znajdowao si tam wszystko, czego niestabilny mody wilk mgby potrzebowa,
eby wygodnie zaczeka na to, a na dobre zadomowi si w ludzkiej formie.
Mogo si jednak zdarzy i tak, e nowy czonek sfory zmieni si z czowieka w wilka, zanim zdy
dopa drzwi i umkn na zewntrz. A wtedy bdzie tylko dzikim zwierzciem, niewolnikiem instynktu,
uwizionym w cianach cuchncych ludmi, przemianami i niepewnoci.
Pamitaem jedn wiosn, gdy miaem dziewi lat i nadal czuem si do niepewnie w wilczej
skrze. Ciepy dzie odar mnie z futra i pozostawi na ziemi w lesie nagiego i przeraonego, skulonego jak
nowy blady pd wyrastajcy z gleby. Upewniem si, e jestem sam, i ruszyem do szopy tak jak kaza mi
Beck.
Gdy odek cisn mi wcieky skurcz zwyka rzecz midzy przemianami zgiem si w p. Byem
taki chudy; kucaem, a wystajce ebra wbijay mi si w uda. Gryzem palce, dopki bl nie min i nie
pozwoli mi si wyprostowa, ebym mg otworzy drzwi szopy. A kiedy ju przez nie przeszedem,
sposzyem si jak rebak, bo zaatakowa mnie dwik, ktrego si nie spodziewaem. Po minucie serce
uspokoio mi si na tyle, ebym uwiadomi sobie, e to nic nadzwyczajnego, jaka piosenka kto, kto
przebywa tu ostatnio, zostawi wczony odtwarzacz. Elvis pyta, czy jestem samotny dzi wieczorem,
podczas gdy ja przekopywaem si przez pojemnik oznaczony napisem Sam. Wcignem dinsy, ale nie
zawracaem sobie gowy szukaniem T-shirtu, tylko od razu rzuciem si do pakunkw z jedzeniem.
Rozerwaem paczk chipsw. W brzuchu burczao mi straszliwie, ale wiedziaem, e zaraz go napeni.
Siedziaem na jednym z pude, podcigajc kociste kolana pod brod i suchajc zawodzenia Elvisa, i
mylaem o tym, e sowa piosenek to po prostu inny rodzaj poezji. Poprzedniego lata Urlik zmusza mnie
do uczenia si na pami synnych wierszy (wci pamitaem pierwsz poow Przystajc pod lasem w
nieny wieczr*). Prbowaem przypomnie sobie drug, jednoczenie pochaniajc kukurydziane chrupki
w nadziei, e pozbd si blu brzucha.
Zanim zorientowaem si, e trzsie mi si rka, ktr trzymaem torebk, potworny cisk odka
rozpocz straszliw mczarni przemiany. Nie zdyem dotrze do wyjcia moje donie zmieniy si w
bezuyteczne apy, a paznokcie w pazury nieudolne w starciu z drewnem. Moj ostatnia ludzk myl
byo wspomnienie: rodzice zatrzaskujcy drzwi do sypialni, szczk zamka, wilk wydobywajcy si ze mnie.

Wiersz Roberta Frosta z tomu New Hempshire [przyp. Tum.].

Wilcze wspomnienia byy trudne do odtworzenia, ale pamitaem, e dopiero po wielu godzinach
zrezygnowaem z prb wydostania si na zewntrz.
To Urlik mnie znalaz.
Ach, Junge powiedzia smutnym gosem, rozgldajc si i przesuwajc doni po ogolonej
gowie. Mrugaem, patrzc na niego pustym wzrokiem, zaskoczony, e nie jest ani moj
matk, ani ojcem. Od jak dawna tu tkwisz?
Leaem zwinity w kbek w kcie szopy, gapic si na swoje zakrwawione palce. Mj mzg powoli
odrywa si od wilczych myli i dryfowa w kierunku ludzkich. Pojemniki i pokrywy byy porozrzucane po
caym pomieszczeniu. Odtwarzacz lea pod ciana z wyrwanym kablem. Podoga upakana bya zaschnit
krwi, poznaczona odciskami zarwno ludzkich, jak i zwierzcych koczyn. Wiry i kawaki drewna z
podrapanych drzwi razem z podartymi torebkami chrupek, chipsw i precelkw, ktrych zmiadona
zawarto walaa si wszdzie, tworzyy upiorne konfetti.
Buty Urlika chrzciy na drobnym piasku z ziemniaczanych chipsw on sam zatrzyma si dopiero
na rodku pomieszczenia, gdy si wzdrygnem i cofnem. Przed oczami taczyy mi rne obrazy, na
zmian widziaem zdemolowana szop i swoj stara sypialni, wypenion pociel i podartymi w strzpy
ksikami.
Urlik wycign do mnie rk.
Chod, Sam. Zabior ci do domu.
Ale ja nie mogem si ruszy. Znowu spojrzaem na swoje stpione paznokcie, zakrwawione od
powbijanych pod nie drzazg. Zagubiem si w niewielkim wiecie opuszek i linii papilarnych, podkrelonych
karmazynem. Dostrzegem jeden prgowany wilczy wos zaschnity w swojej krwi. Spuciem wzrok na
nierwne blizny na nadgarstkach, nakrapiane czerwieni.
Sam? szepn Urlik.
Nie podniosem gowy. Zuyem wszystkie sowa i siy, prbujc si std wydosta, a teraz nie
potrafiem si zmusi do tego, eby wsta.
Nie jestem Beckiem powiedzia bezsilnie. Nie wiem, co on robi, eby pomc ci wzi si w
gar, okej? Nie umiem mwi twoim jzykiem, Junge. O czym mylisz? Po prostu spjrz na
mnie.
Mia racj. Tylko Beck wiedzia, jak przywrci mnie rzeczywistoci po przemianie, ale jego tutaj nie
byo. W kocu Urlik podnis mnie moje ciao w jego ramionach byo bezwadne jak zwoki i zanis do
domu. Nie odzywaem si, nie jadem, nawet nie ruszaem, dopki Beck si nie przemieni i nie wrci do
domu. Nawet teraz wci nie pamitam, czy to trwao kilka godzin, czy kilka dni. Beck nie przyszed do mnie
od razu. Najpierw uda si prosto do kuchni i zacz szczka naczyniami. Kiedy pojawi si w salonie, gdzie
kuliem si w kcie sofy, mia ze sob talerz z jajkami.
Zrobiem ci co do jedzenia zwrci si do mnie.
Jajka byy przyrzdzone dokadnie w taki sposb, jak lubiem. Spojrzaem na nie zamiast na twarz
Becka i wyszeptaem:
Przepraszam.
Nie ma za co przeprasza uci Beck. Nie bye wiadom tego, co robisz. A Urlik jako jedyny
uwielbia te cholerne chipsy. Wywiadczye nam wszystkim ogromn przysug.
Postawi jedzenie na kanapie obok mnie i poszed do swojego gabinetu. Po chwili wziem talerz i po
cichu podyem za nim. Usiadem na pododze i jadem, suchajc delikatnego bbnienia palcw Becka o
klawiatur.
Dziao si to wtedy, kiedy nadal byem kompletnie rozbity. I wtedy, gdy mylaem, e mam Becka na
zawsze.

Cze, Ringo.
Gos Colea sprawi, e znw znalazem si tu i teraz. Nie byem ju dziewiciolatkiem prowadzonym
przez ycie przez yczliwych opiekunw.
Widz, e wci jeste czowiekiem zauwayem, bardziej zaskoczony, ni daem po sobie
pozna. Co tutaj robisz?
Staram si przemieni w wilka.
Na dwik tych sw wstrzsn mkn nieprzyjemny dreszcz, bo ja zawsze robiem wszystko, eby
zwalczy tkwice we mnie zwierz. Przypomniaem sobie bl skrcajcych si przed przemian wntrznoci
i mdoci w momencie, gdy traciem siebie. Nie odpowiedziaem. Zamiast tego otworzyem drzwi, po
omacku szukajc wcznika wiata.
Miejsce cuchno stchlizn. Wspomnienia i drobinki kurzu unosiy si w nieruchomym powietrzu. Za
plecami wci syszaem piszczco-skrzypicy dwik wydawany przez kardynaa ukrytego gdzie pord
gazi, ale poza tym wok panowaa cisza.
To okazja rwnie dobra jak kada inna, eby zaznajomi si z tym miejscem rzuciem w
stron Colea. wszedem do szopy, szorujc butami po wysuonej pododze i wzbijajc
tumany kurzu. Na pierwszy rzut oka wszystko byo w porzdku koce poskadane schludnie
obok upionego telewizora, automat z chodn wod wypeniony a po brzegi i kubki
posusznie stojce przy nim w kolejce. Wszystko czekao na wilkoaki, na ich wycieczone
ludzkie formy.
Cole wszed do rodka za mn, ale obserwowa pki i pojemniki z zaopatrzeniem z nikym
zainteresowaniem. Bia od niego pogarda, a jednoczenie niespokojna energia. Miaem ochot rzuci mu:
Co Beck w tobie widzia?, ale spytaem o cos innego:
Czy wanie tego si spodziewae?
Cole uchyli wieko jednego z pude i zajrza do rodka.
Po czym?
Po byciu wilkiem.
Spodziewaem si, e bdzie gorzej przyzna i spojrza na mnie z cwanym umieszkiem, jakby
wiedzia, przez co ja przeszedem, eby przesta by zwierzciem. Beck powiedzia mi, e bl
jest nie do zniesienia.
Podniosem zwidy li, ktry zawdrowa za nami a do szopy.
Tak, c to nie jest najtrudniejsza cz.
Czyby? rzuci Cole. Miaem wraenie, e chce, ebym go nienawidzi. A zatem co naley
do najgorszych rzeczy?
Odwrciem si do niego plecami. Naprawd nie chciaem odpowiada. Bo nie sdziem, eby go to
cokolwiek obchodzio.
Beck go wybra. Nie bd go nienawidzi. Nie bd. Beck musia co w nim dostrzec.
W kocu zaczem:
Ktrego roku eden z wilkw, Urlik, stwierdzi, e bdzie super, jeli zacznie hodowa woskie
zioa. Urlik zawsze mia tego typu zwariowane pomysy.
Pamitaem, jak wrzuca nasiona do doniczek. Malutkie, wygldajce na martwe ziarenka znikay w
czarnej glebie. Lepiej, eby si udao, do cholery rzuci do mnie uprzejmie. Staem u jego boku przez
cay czas, obserwujc proces sadzenia i nieustannie wchodzc mu w drog. Przesuwaem si tylko wtedy,
kiedy jego okie przypadkowo mnie dgn. Moe daby rad stan jeszcze bliej, Sam? pyta z
sarkazmem. Teraz, opowiadajc Coleowi o Urliku, dodaem:

Beck uwaa, e Urlikowi cakowicie odbio. Powiedzia mu, e przecie bazylia w sklepie
kosztuje grosze.
Wyraz twarzy Colea wyranie wskazywa na to, e traktuje mnie z pobaaniem. Zignorowaem t
min i wyjaniaem dalej:
Obserwowaem ten eksperyment codziennie przez wiele tygodni; czekaem, a z ziemi
wyronie co zielonego. Cokolwiek, co powie mi, e tam naprawd rozwija si ycie. I to jest
wanie to. To jest najtrudniejsza cz. Stoj tutaj, w tej szopie, i czekam, eby przekona si,
czy moje ziarna wyrosn. I nie wiem, czy jest za wczenie na to, eby szuka ladw ycia, czy
jednak tym razem zima po prostu zabraa mi rodzin na zawsze.
Cole gapi si na mnie. Pogarda znikna z jego twarzy, ale nic nie powiedzia. Najwyraniej by
zaskoczony. Nie wiedziaem jednak, jak na to zareagowa, wic te si nie odezwaem.
Nie byo sensu zostawa tu duej. Sprawdziem pojemniki z prowiantem, upewniem si, e nie
zalgo si w nich adne robactwo. Cole trzyma si na uboczu. Nagle zamarem z palcami na wieku puda;
nasuchiwaem. Nie mogem poj, co mnie a tak zaintrygowao na zewntrz bya cisza i jeszcze wicej
ciszy. Nawet kardyna zamilk.
Udajc, e Colea tu nie ma, nadstawiem uszu, tak jak to robiem, gdy byem wilkiem. Staraem si
zlokalizowa wszystkie stworzenia w okolicy i zarejestrowa dwiki, jakie wydaway. Ale nic nie syszaem.
Gdzie w tych lasach znajdoway si wilki, ale dla mnie byy one niewidzialne.

ROZDZIA DWUDZIESTY
COLE

Traciem kontakt ze swoim ludzkim ciaem i byem z tego zadowolony.


Sam wprawi mnie w zakopotanie. Miaem w zanadrzu kilka rnych masek, dziki ktrym generalnie
byem w stanie dogada si z kadym, ale adna z nich nie wydawa si odpowiednia w rozmowie z Samem.
By irytujco szczery. Jak miaem na to zareagowa?
Poczuem ulg, gdy wrcilimy do domu, a on powiedzia, e wybiera si na przejadk.
Zapytabym, czy chcesz si ze mn przejecha zaznaczy na odchodnym ale wkrtce si
przemienisz.
Nie zdradzi, na jakiej podstawie doszed do tego wniosku, ale jego nozdrza drgay odrobin, jakby
sprawdza mj zapach. Kilka chwil pniej dieslowski silnik zamrucza haaliwie; samochd ruszy z
podjazdu. Zostaem sam w tym miejscu, ktre zmieniao nastroje w zalenoci od pory dnia. Popoudnie
zrobio si pochmurne i zimne; nagle dom przemieni si z przytulnego gniazda w zowieszczy labirynt
ponurych pomieszcze jak z sennego koszmaru. Tak samo ja nie byem ju cakiem czowiekiem, ale te
jeszcze nie wilkiem. Znajdowaem si gdzie pomidzy z ludzkim ciaem i wilczym mzgiem, ogldajc
czowiecze wspomnienia oczami zwierzcia. Pocztkowo kryem po korytarzach; ciany napieray na mnie
coraz bardziej. Nie do koca wierzyem w ocen sytuacji Sama. Gdy wreszcie poczuem skradajcy si cie
przemiany, otworzyem tylne wyjcie i czekaem, a zimno targnie mn i stan si wilkiem. Jednak
najwyraniej jeszcze nie byem na tym etapie. Zamknem wic drzwi i pooyem si na swoim
poyczonym ku, znoszc drczce mnie mdoci i chd pezajcy po skrze.
Ju mylaem, e si wicej nie przeistocz. Ten aosny stan zawieszenia naprawd mnie mczy.
Wstaem; znowu podszedem do tylnego wyjcia i wystawiem si na lodowaty wiatr. Poddaem si
po jakich dziesiciu minutach i wrciem na kanap, zwijajc si w kbek i w ten sposb prbujc uciszy
chaos szalejcy w odku. Umys szybowa przez zacienione korytarze, cho ciao leao w bezruchu. W
mylach szedem przez nieznajome pomieszczenia w kolorach czerni i bieli; poczuem ciepo ciaa Isabel i
mikrofon w zacinitej pici; obserwowaem, jak moja skra traci naturalny kolor, gdy staj si wilkiem;
usyszaem gos ojca i zobaczyem, jak patrzy na mnie ponad stoem w jadalni.
Nie. Wszystko, tylko nie dom. Pozwolibym moim wspomnieniom zabra mnie wszdzie, tylko nie
tam.
Teraz byem na sesji fotograficznej z NARKOTIK. To bya nasza pierwsza rozkadwka dla wielkiego
czasopisma. C, tak naprawd nie nasza, a moja. Temat brzmia: Sukces nieletnich gwiazd, a moje ycie
wietnie ilustrowao t ide. Reszta zespou bya tam tylko po to, eby mnie wspiera.
Nie robili nam zdj w studio; zamiast tego fotograf i jego asystentka zabrali nas na klatk schodow
jakiego starego budynku i starali si uchwyci nastrj granej przez nas muzyki, kac nam ustawia si przy
porczach i przybiera rne pozy. Miejsce to cuchno jak czyj lunch kawakami sztucznego bekonu i
sosu saatkowego, ktrego normalny czowiek nigdy by nie zamwi. I jak tajemnicz przypraw, ktra
walia jak stara skarpeta. Zaczyna mi si odjazd. Nie pierwszy w yciu, ale cholernie przypomina tamto
dowiadczenie. Zupenie nowe dragi wprawiay mnie w tak eufori, e po wszystkim czuem si troch
winny. Wanie napisaem jedn ze swoich najlepszych piosenek Break my face (and sell the pieces),
ktra miaa si sta bestsellerowym singlem. Byem w wietnym nastroju, a bybym w jeszcze lepszym,
gdybym nie musia tkwi tutaj. Bo chciaem spacerowa na zewntrz i wdycha powietrze, gste od spalin,
zapachw z restauracji i innych ekscytujcych aromatw miasta, ktre mwiy mi, e jestem kim.

Cole. Cole! Hej, przystojniaku! Mgby na chwil stan nieruchomo? Ustaw si obok
Jeremyego i spjrz w obiektyw. Jeremy, popatrz na niego wadczo rozstawia nas fotograf.
By brzuchatym facetem w rednim wieku, z nierwno przycit kozi brdk, ktrej widok mia mnie
przeladowa przez cay dzie. Jego ruda asystentka, w wieku dwudziestu kilku lat, ju zdya wyzna, e
mnie kocha, w zwizku z czym staa si kompletnie nieinteresujca. Jako siedemnastoletni modzieniec i
idol nastolatek wanie odkryem, e cyniczny umiech moe skania dziewczyny do zdejmowania bluzek.
Przecie cay czas si na niego gapi zauway Jeremy troch sennym gosem. Zawsze
brzmia tak, jakby czciowo spa.
Victor stojcy po drugiej stronie Jeremyego umiecha si, spogldajc w ziemi, tak jak kaza mu
fotograf.
Nie czuem caej tej sesji. Niby jak te zdjcia, przypominajce pozowanie do jakiej cholernej okadki
albumu Beatlesw, pasoway do brzmienia NARKOTIKI? pokrciem gow i splunem z ppitra. Flesz
rozbys, po czym kole i jego asystentka zaczli z irytacj gapi si w obiektyw. Kolejny bysk. Kolejne
gniewne spojrzenie. Fotograf wszed na ppitro, stan sze stopni pod nami i zacz przymilnym gosem:
Okej, Cole, a moe woysz w to odrobin ycia, co? No, wiesz, poka rado na twarzy.
Przywoaj na myl najlepsze wspomnienia. Umiechnij si do mnie tak jak do swojej mamy.
Uniosem brew, zastanawiajc si, czy mwi serio.
Facet najwyraniej dozna artystycznego objawienia, bo a podnis gos:
Wyobra sobie, e jeste na scenie
Chcesz ycia? zapytaem. Bo to nie jest ycie. ycie jest nieprzewidywalne. W yciu chodzi
o ryzyko. Taka jest wanie NARKOTIKA. To nie jest jakie cholerne rodzinne zdjcie z
udziaem harcerzy. To jest
I skoczyem na niego. Zleciaem ze schodw z rozpostartymi ramionami i zobaczyem panik na jego
twarzy, podczas gdy jego asystentka poderwaa aparat do gry; bysk flesza olepi mnie.
Wyldowaem na jednej nodze i zatoczyem si na ceglan cian klatki schodowej, zrywajc boki ze
miechu. Nikt nie zapyta, czy nic mi si nie stao. Jeremy ziewa, Victor pokazywa mi waa, a facet i ta
babka wykrzykiwali co nad obiektywem.
No to macie troch inspiracji rzuciem w ich kierunku. Prosz bardzo.
Nawet nie czuem blu.
Po tym wydarzeniu pozwolili mi robi, co chciaem. Nucc i piewajc swoj now piosenk,
prowadziem ich w gr i w d schodami, dociskajc palce do murw, jakbym chcia je przewrci; udaem
si do holu, gdzie stanem w wielkiej doniczce, a w kocu wyszedem na ulic i wskoczyem na dach auta,
ktre przywiozo nas tu z hotelu. Pozostawiem wgniecenia na karoserii, eby samochd te mnie
zapamita.
Kiedy fotograf skoczy prac, jego asystentka podesza do mnie i poprosia, ebym poda jej do.
Wycignem j w jej kierunku, odwrcon wntrzem do gry, a ona obrcia ja i zapisaa swoje imi i
numer telefonu. Victor obserwowa to wszystko, stojc tu za ni.
Gdy tylko dziewczyna wrcia do rodka, znienacka waln mnie w plecy.
A co z Angie? zapyta z umiechem, jakby spodziewa si, e moja odpowied bdzie mu si
podoba.
Co z ni? udaem gupiego.
Umiech znikn, a on chwyci mnie za rk z nabazgranym numerem telefonu.
Nie sdz, eby bya z tego zadowolona.
Vic. Bracie. To nie twj interes.
To moja siostra. To j e s t mj interes.

Ta rozmowa zdecydowanie popsua mj dobry nastrj.


C, midzy mn a Angie wszystko skoczone. Od tak dawna, e ju ucz o tym na lekcjach
historii. I to nadal nie powinno ci obchodzi.
Ty draniu! wciek si Victor. Zostawisz j tak? Zniszczysz jej ycie i po prostu odejdziesz?
To naprawd mnie wkurzyo. Zaczem czu, e pora na ig albo piwo, albo yletk.
Hej, zapytaem j. Powiedziaa, e woli by sama.
I ty jej uwierzye? Wiesz co, mylisz, e jeste taki dobry?! Pieprzony geniusz! Liczysz na to, e
bdziesz y wiecznie? Gdy stuknie ci dwudziestka, nikt nie bdzie pamita twojej gby ani
ciebie!
Ale ju traci pewno siebie. Prawie. I gdybym powiedzia wtedy, e mi przykro, albo po prostu si
zamkn, prawdopodobnie odwrciby si i pojecha do hotelu.
Odczekaem chwil, a potem rzuciem:
Przynajmniej dziewczyny woaj mnie po imieniu, czowieku. Obserwowaem jego min ze
zoliwym umieszkiem. Przynajmniej nie bd zawsze tylko perkusist NARKOTIKI.
Victor uderzy mnie. To by niezy cios, ale kole nie da z siebie wszystkiego. W kadym razie wci
staem, cho chyba rozci mi warg; ale czuem swoj twarz i pamitaem, o czym rozmawialimy.
Jeremy pojawi si u boku Victora, prawdopodobnie przycignity oskotem jego pici miadcej mi
usta, bo to nie bya jedna z naszych zwykych ktni.
Nie stj tak! krzykn Victor i waln mnie znowu, prosto w szczk. Tym razem zatoczyem
si i ledwo utrzymaem rwnowag. Przy mi, ty kupo gwna! No, dalej!
Chopcy powiedzia Jeremy, ale si nie poruszy.
Victor napar barkiem na moj pier osiemdziesit kilo gniewu i tym razem padem na ziemi,
czujc jak wybrzuszenie na asfalcie wbija mi si w plecy.
Jeste totalnym mieciem! Przez cae ycie puszysz si jak paw, sukinsynu!
Kopa mnie, a Jeremy obserwowa nas z rkami zaoonymi na piersiach.
Wystarczy stwierdzi w kocu.
Zetr umieszek z twojej gby cedzi Victor pomidzy kopniakami.
Wreszcie zabrako mu tchu i w kocu zachwia si, i upad ciko na ziemi tu obok mnie.
Gapiem si na prostokt szarobiaego nieba nad naszymi gowami, otoczony ram ciemnych
budynkw, i czuem, jak krew leci mi z nosa. Pomylaem o Angie, tam w domu, i o tym, jak wygldaa, gdy
powiedziaa mi, e woli by sama. aowaem, e nie widziaa tego widowiska, jak Victor skopa mi tyek.
Jeremy wycign telefon i zrobi fotk nam obu, lecym na ulicy w jakim miecie, ktrego nazwa
zupenie nie ma znaczenia.
Trzy tygodnie pniej zdjcie przedstawiajce mnie zeskakujcego ze schodw, z Jeremym i Victorem
w tle, znalazo si na pierwszej stronie najsynniejszego magazynu muzycznego, w kadym kiosku w kraju.
Moja twarz bya wszdzie. Ja byem wszdzie. Nie zanosio si na to, eby w najbliszym czasie
ktokolwiek mia o mnie zapomnie.

Pniej, po poudniu, padem na podog w domu Becka w przeczuciu nadchodzcej przemiany.
Zrozumiaem wtedy, e moje wczeniejsze mdoci byy niczym wobec tych prawdziwych, ktre gryzy,
szarpay i rozdzieray moje wntrznoci. Resztk si dotarem do drzwi i otworzyem je. Staem i patrzyem
na traw.
Na zewntrz byo zaskakujco ciepo, chmury znikny, cho pojedyncze podmuchy mocnego wiatru
przypominay, e nadal jest marzec. Zimny powiew przenikn wskro moje ludzkie ciao i dotar do
ukrytego wilka. Dostaem gsiej skrki. Zawahaem si. Zastanawiaem si, czy powinienem pobiec do

szopy i zostawi tam ubranie, eby pniej atwiej byo mi je odzyska. Ale nastpny gwatowny podmuch
przyprawi mnie o jeszcze silniejsze dreszcze.
Nie zd.
Mj brzuch jcza z blu. Przykucnem i czekaem.
Ale przemiana nie nadesza szybko. W skrze czowieka przetrwaem niemal cay dzie; moje ciao
stao si ju pewniejsze swojej ludzkiej formy. Wygldao na to, e atwo si nie podda.
No dalej, przemie si mylaem, podczas gdy wiatr wyrwa ze mnie kolejny przejmujcy dreszcz.
Czuem mdoci. Staraem si pamita, e to jest tylko reakcja na proces transformacji, e tak naprawd
nie musz wymiotowa. Jeli tylko opr si impulsowi, bdzie dobrze.
Wsparem palce o zimn cian, pragnc, eby chd wepchn mnie wreszcie w skr wilka. Ni std,
ni zowd przypomniaem sobie numer do Angie i poczuem irracjonalne pragnienie, eby wrci do rodka i
zadzwoni, tylko po to, eby usysze, jak mwi halo. Zastanawiaem si, co teraz myli sobie Victor, po
tym wszystkim.
Poczuem bl w piersiach.
Zabierz mnie z tego ciaa. Zabierz mnie od Colea zaczem baga.
Ale to bya tylko jeszcze jedna rzecz, nad ktr nie miaem adnej kontroli.

ROZDZIA DWUDZIESTY PIERWSZY


GRACE

Czy pierwsza noc bez Sama rnia si od pozostaych? Posanie pozostawao wci to samo. ko
bez niego nie wydawao si wcale wiksze. Bez jego miarowego oddechu, kiedy w ciemnociach nie
mogam zauway braku jego kwadratowego barku obok mnie, nie byam mniej zmczona. Poduszka cigle
pachniaa Samem, jakby tylko wsta po ksik i zapomnia wrci.
Jednak jego nieobecno wszystko zmienia.
Brzuch nadal mnie bola, cho byo to tylko echo mki z zeszej nocy. Docisnam twarz do poduszki
Sama i staraam si nie wspomina tamtych nocy, gdy sdziam, e straciam go na zawsze. Wyobraaam
go sobie teraz w domu Becka; przekrciam si i signam po komrk. Ale nie wybraam jego numeru.
Zdawaam sobie spraw, e to gupie, lecz w tej chwili mylaam jedynie o tym o jego sowach
wypowiedzianych, kiedy leelimy razem, a on trzs si z zimna: Moe powinnimy przemyle nasz
wybr stylu ycia. Potem zastanawiaam si nad jego sugesti, e powinnam raczej zosta, zamiast
zamieszka z nim.
Moe by zadowolony, e tam jest, e ma wymwk, eby by samemu. A moe nie. Nie wiedziaam.
Czuam si chora, chora, chora w jaki nowy i straszny sposb, ktrego nie potrafiam opisa. Chciao mi
si paka i byo mi z tego powodu gupio.
Odoyam telefon na stolik nocny, przetoczyam si na jego poduszk i w kocu zasnam.
SAM
Byem otwarta ran.
Niespokojnie bkaem si po korytarzach, chcc do niej zadzwoni, ale obawiaem si, e wpakuj ja
w kopoty; baem si czego nienazwanego i ogromnego. Kryem tak, a poczuem si zbyt zmczony,
eby duej utrzyma si na nogach, i ruszyem na gr do swojego pokoju. Nie zapalajc wiata, pooyli
si na ku i rozrzuciem ramiona na boki. Rka mnie bolaa, bo nie czuem pod ni ksztatu ciaa Grace.
Co jtrzyo si wewntrz mnie. Nie mogem spa. Dryfowaem z dala od rzeczywistoci pustego ka; mj
umys zamienia myli w sowa piosenki. Moje palce wyobraay sobie progi gitary, ktre musiayby
docisn, eby odnale melodi.
Jestem rwnaniem, ktre tylko ona
potrafi rozwiza, jestem niewiadom.
Prbuj dzielenia, lecz wynik wci bdny,
i mno dni bez niej, samotny, tak zbdny.
Podczas gdy niekoczca si noc peza powoli, a niezliczone minuty toczyy si jedna obok drugiej,
nie prowadzc donikd, usyszaem wycie wilkw. W Glowie poczuem dudnienie. Jeden z tpych,
przewlekych blw, ktre pozostawio mi w spadku zapalenie opon mzgowych. Leaem w pustym domu.
Docierao do mnie powolne zawodzenie sfory, ktre przeksztacao si w krzyki, opadajce wraz z
cinieniem wewntrz mojej czaszki.
Zaryzykowaem wszystko i nic z tego nie miaem, poza otwarta doni pust, skierowana wntrzem
do sufitu.

ROZDZIA DWUDZIESTY DRUGI


GRACE

Id si przej poinformowaam mam.


Jeszcze aden dzie w yciu nie mija mi tak wolno jak ta sobota. Kiedy, par lat temu, byabym
podekscytowana perspektyw spdzenia caego dnia z mam. Teraz czuam niepokj, jakbym miaa w
domu gocia. Tak naprawd nie powstrzymywaa mnie od robienia czego, ale te zupenie nie miaam
ochoty zaczyna czegokolwiek, dopki bya w pobliu.
Siedziaa skulona w kcie kanapy, czytajc jedn z ksiek, ktre zostawi tu Sam. Kiedy usyszaa mj
gos, podniosa gow; cae jej ciao zesztywniao.
Co powiedziaa?
e id si przej powtrzyam. Kusio mnie, eby wyj ksik Sama z jej rk. Nudz si
niemiosiernie i myl tylko o tym, eby porozmawia z Samem, a skoro mi na to nie
pozwalacie, to musz zrobi co innego albo zaczn rzuca przedmiotami po pokoju jak
wcieky szympans.
Prawda bya taka, e tak w ogle jeli nie siedziaam w szkole lub nie byam z Samem, odczuwaam
nieodpart potrzeb przebywania na zewntrz. Wanie to robiam w kade wakacje, zanim go poznaam
z lektur w doni uciekaam na hutawk z opony na podwrku. Potrzebowaam odgosw lasu, eby
zapeni t pust, niespokojna przestrze wewntrz mnie.
Jeli zmienisz si w map, nie zamierzam sprzta twojego pokoju ostrzega mama. I nie
moesz wyj na dwr. Dopiero co bya w szpitalu.
Trafiam tam z powodu gorczki, ktra ju dawno mina zauwayam.
Tu za mam widziaam niebo, gboko niebieskie, a niej gazie drzew sigajce w ten intensywny
bkit. Chyba byo ciepo. Wszystko we mnie wyrywao si do natury; salon wydawa si szary i zgaszony w
porwnaniu z nadchodzca wiosn.
Poza tym witamina D jest wskazana. Niedugo wrc. No, to pa!
Nie odpowiedziaa, a ja woyam buty. Milczenie zawiso midzy nami, co dobitnie wiadczyo o tym,
e problem stanowi to, co si wydarzyo tamtej nocy, a nie te kilka zda, ktre wymieniymy.
Mama wygldaa na wyjtkowo zaenowan.
Grace, myl, e powinnymy porozmawia. O - przerwaa. O tobie i Samie.
Och, nie. Nie rbmy tego.
Ton mojego gosu dokadnie odzwierciedla poziom mojego entuzjazmu dla tej sugestii.
Ja tez nie mam na to ochoty przyznaa, zamykajc ksik bez sprawdzania numeru strony.
To przypomniao mi o Samie, ktry zawsze zaznacza, w ktrym miejscu przerwa lektur, albo na
moment przymyka ksik, z palcem wsunitym midzy kartki, zanim podnis wzrok, eby odpowiedzie.
Mama kontynuowaa:
Ale ja musze o tym z tob p[omwi, a jeli ty wykaesz troch chci, wtedy powiem twojemu
ojcu, e to zaatwiymy i nie bdziesz musiaa rozmawia z nim.
Nie rozumiaam, dlaczego miaabym gada z ktrymkolwiek z nich. A do teraz nie obchodzio ich, co
robi ani gdzie jestem, gdy ich nie ma; w przyszym roku szkolnym zaczn nauk w collegeu, wic
przynajmniej nie bd ju mieszka pod ich dachem. Miaam ochot uciec, ale zamiast tego skrzyowaam
rce na piersiach; postanowiam stawi jej czoa.
Zabezpieczacie si? Mama nie owijaa w bawen.
Mamo! Policzki mi zapony.

No wic? Nie zamierzaa odpuci.


Tak. Ale to nie tak, jak mylisz.
Och, czyby? A jak w takim razie? Uniosa brew.
Chodzio mi o to, e to nie jest dla nas najwaniejsze. To - Staraam si znale odpowiednie
sowa, eby wyjani jej, dlaczego tak negatywnie reaguj na jej pytania i ton jej gosu. Chc
powiedzie, e to nie jest jaki tam chopak, mamo. My jestemy
Ale nie wiedziaam, jak dokoczy myl, gdy tak patrzya na mnie z niedowierzaniem. Zastanawiaam
si, jak miaabym jej wytumaczy rzeczy takie jak mio czy na zawsze. I wtedy dotaro do mnie, e nie
mam na to najmniejszej ochoty. Na szczero trzeba sobie zasuy.
Jestecie co? Zakochani? Sposb, w jaki to powiedziaa, sprawi, e zabrzmiao to tanio.
Masz siedemnacie lat, Grace. A on ile ma? Osiemnacie? Jak dugo go znasz? Par miesicy.
Posuchaj nigdy wczeniej nie miaa chopaka. Jeli ju, to dziaacie pod wpywem
podania. Sypianie ze sob nie oznacza, e jestecie zakochani. To tylko zwyky pocig
fizyczny.
Ty sypiasz z tat. Nie jestecie w sobie zakochani?
My jestemy po lubie. Mama przewrcia oczami.
Po co ja w ogle prbowaam si z ni porozumie?
Ten cay twj wywd okae si strasznie gupi, gdy Sam i ja bdziemy was odwiedza w domu
spokojnej staroci powiedziaam chodno.
C, mam szczer nadziej, e tak bdzie odrzeka mama. A potem umiechna si lekko,
jakby nasza rozmowa bya tylko zwyk pogawdk. Jakbymy wanie umawiay si na
zakupy. Ale wtpi, ebymy w ogle go pamitay. Sam prawdopodobnie nie bdzie niczym
wicej ni chopakiem ze zdjcia ze studniwki. Pamitam, co ja robiam, gdy miaam
siedemnacie lat, i wierz mi, to nie mio wisiaa w powietrzu. Na szczcie miaam troch
zdrowego rozsdku. Inaczej mogaby mie rodzestwo. Kiecy byam w twoim wieku
Mamo! wybucham. Caa twarz mi pona. Ja nie jestem tob. W niczym nie przypominam
ciebie. Nie masz pojcia, co si dzieje w mojej gowie, jak dziaa mj mzg, czy jestem
naprawd zakochana w Samie, a on we mnie. Wic nie prbuj nawet rozmawia ze mn w
taki sposb! Nawet nie Ech! Wiesz co? Mam tego do!
Porwaam swj zakazany telefon z kuchennego blatu, zapaam kurtk i wymaszerowaam. Z hukiem
zamknam drzwi tarasowe i pobiegam w stron lasu, nie ogldajc si za siebie. Ktnia z mam powinna
wywoa wyrzuty sumienia, ale w ogle nie czuam skruchy.
Tskniam za Samem tak bardzo, e a bolao.

ROZDZIA DWUDZIESTY TRZECI


SAM

Gdy ju uwinem si ze wszystkim w ksigarni, dzie zdy si zrobi bardzo ciepy, jeszcze bardziej
pogodny od poprzedniego. Soce grzao mnie w policzki, gdy wysiadaem z auta pod domem Becka.
Wycignem si i zamknem oczy, dopki nie poczuem, jakbym spada. Pomijajc sporadyczne powiewy
wiatru, powietrze wok zdawao si mie t sam temperatur co moje ciao. Odniosem wraenie,
jakbym w ogle nie mia skry, zawieszony w przestrzeni niczym duch. Ptaki kryjce si w krzewach z
ekscytacj wypiewyway do siebie miosne pieni w przekonaniu, e kapryna wiosna wreszcie powrcia
na dobre. Piosenka dojrzewaa rwnie we mnie. Zaczem bezgonie wymawia sowa.
Wdruj przez lato i zim, i wiosn,
a ptaki piewaj wci trele miosne.
Tym sjkom, skowronkom tak bardzo zazdroszcz,
cho mam ci przy sobie, lk w sercu wci ronie.
Przypomniaem sobie soneczne wiosenne dni, ktre kiedy przywracay mi ludzk posta. Czas, gdy
byem szczliwy, e odzyskaem palce.
Naprawd le si czuem, spdzajc takie chwile w samotnoci.
Postanowiem, e znowu sprawdz szop. Jeszcze nie widziaem dzisiaj Colea, ale wiedziaem, e
kiedy jest taka pogoda, pozostawa czowiekiem. Byo wystarczajco ciepo, eby inne wilki te zaczy si
przemienia. Dziki temu mogem zrobi co poytecznego, zamiast apatycznie snu si po domu, czekajc
na jutro i zastanawiajc si, czy naprawd pojad do studia nagraniowego i czy Grace pojedzie ze mn.
Poza tym Grace chciaaby, ebym mia oko na Olivi.
Gdy tylko znalazem si w odlegoci kilku metrw od budynku, zorientowaem si, e kto znajduje
si w rodku; drzwi byy uchylone, a z wntrza dochodziy dwiki. Mj zmys powonienia nie by nawet w
przyblieniu tak dobry jak wtedy, gdy byem wilkiem, ale wci podpowiada mi, e osobnik w szopie z
pewnoci nalea do sfory. Wo ludzkiego potu tylko czciowo tumia pimowy zapach. Jako wilk
potrafibym dokadnie okreli, o ktrego czonka stada chodzi. Jako czowiek czuem si jak lepiec.
Podszedem do drzwi, ale zamiast od razy wej do rodka, zapukaem w nie trzykrotnie.
Cole? Nie robisz tam nic nieprzyzwoitego? zapytaem ciszonym gosem.
Sam? w gosie Colea brzmiaa ulga?
To wydawao si dziwne jak na niego. Usyszaem skrobanie pazurw, a potem jk. Poczuem, jak je
mi si wosy na gowie.
Wszystko w porzdku? Ostronie otworzyem drzwi, bo nie wiedziaem, czego mog si
spodziewa.
Wewntrz cuchno wilkiem, jakby ciany krwawiy tym odorem.
Najpierw zobaczyem Colea ubranego, stojcego przy pojemnikach. Dociska pi do ust w gecie
niepewnoci. Podyem za jego spojrzeniem i w kcie szopy dostrzegem chopaka zgitego w p,
czciowo przykrytego polarowym jasnoniebieskim kocem.
Kto to jest? wyszeptaem.
Cole odsun rk od ust i odwrci wzrok zarwno ode mnie, jak i od postaci lecej w rogu.
Victor powiedzia bezbarwnym gosem.

Na dwik swojego imienia chopak obrci gow, eby na nas spojrze. Jasnobrzowe krcone wosy
okalay jego twarz.
Natychmiast przypomniaem sobie, kiedy ostatnio go widziaem. Siedzia w baganiku samochodu
Becka, ze zwizanymi nadgarstkami. Patrzy na mnie, a jego usta bezgonie formuoway sowo: Pomocy.
Teraz, gdy mogem mu si dobrze przyjrze, stwierdziem, e jest jednak sporo starszy, ni wtedy sdziem.
Znacie si? zapytaem.
Victor zamkn oczy, ramiona mu zadrgay, a potem wyjcza:
Ja czekaj
Ledwie zdyem mrugn, a on ju otrzsn si ze swojej ludzkiej skry i zmieni w bladoszarego
wilka z ciemniejszym ubarwieniem na pysku. Nigdy nie widziaem, eby kto przemienia si tak szybko, tak
naturalnie, niczym w zrzucajcy skr albo cykada opuszczajca sw kruch form. Bez krztuszenia si.
Bez blu. Bez mczarni zwizanych z niemal kad transformacj, ktrej dowiadczyem lub byem
wiadkiem.
Zwierz otrzsno si i najeyo, nienawistnie patrzc na mnie brzowymi oczami Victora. Zaczem
odsuwa si od drzwi, eby uatwi mu opuszczenie szopy, ale Cole powiedzia dziwnym gosem:
Nie fatyguj si
A wtedy, jak na zawoanie, wilk z impetem usiad na zadzie. Uszy mu zadray, ziewn, skomlc
odrobi, a potem zatrzs si gwatownie. Cole i ja odwrcilimy twarze w tym samym momencie, gdy
Victor sapn gono, powracajc do ludzkiej formy. Tak po prostu. W t i z powrotem. Nie potrafiem tego
poj. Chopak nacign na siebie koc. Podejrzewaem, e bardziej ze wzgldu na ciepo ni potrzeb
prywatnoci.
Jasna cholera szepn Victor cicho.
Spojrzaem na Colea, ktry wyglda na kompletnie zaskoczonego. W jego przypadku, jak zdyem
zauway, taka mina towarzyszya wszystkiemu, co miao dla niego jakiekolwiek znaczenie.
Victor? zaczem. Jestem Sam. Pamitasz mnie?
Siedzia w kucki na pododze, kiwajc si w przd i w ty na pitach, jakby nie by pewien, czy
powinien siedzie, czy klcze. To oraz grymas jego ust powiedziay mi, e cierpi.
Czy ci pamitam? powtrzy za mn tpo. Nie sdz Moe - Rzuci bezradne
spojrzenie Coleowi, ktry zmarszczy czoo.
Jestem synem Becka wyjaniem. Byo to wystarczajco bliskie prawy. Pomog ci, jeli
bd potrafi.
COLE
Sam radzi sobie z Victorem duo lepiej ni ja. Ja tylko gapiem si, stojc bezczynnie i czekajc, eby
go wypuci, gdyby udao mu si pozosta w wilczej skrze.
To byo Jak to moliwe, e przemieniasz si tak szybko? zapyta go Sam.
Victor skrzywi si, popatrujc to na Sama, to na mnie. Opanowanie w glosie kosztowao go wiele
wysiku.
Jest gorzej, gdy zmieniam si w siebie. Przemiana w wilka jest atwa. Zbyt prosta, czowieku.
Wci si przeistaczam, cho jest ju ciepo. Bo ciepo to wywouje, nie?
To najgortszy dzie, jaki dotd mielimy zdecydowanie potwierdzi Sam. Reszta tygodnia
nie powinna by tak przyjemna.
Boe westchn Victor nie sdziem, e to bdzie tak wyglda.
Sam spojrza na mnie, jakbym mia z tym co wsplnego. Wymin mnie, wzi skadane krzeso, po
czym usiad naprzeciwko Victora. Przypomnia mi Becka. Wszystko w nim mwio o zainteresowaniu, trosce

i szczeroci, poczwszy od nachylenia ramion, a skoczywszy na brwiach cignitych w skupieniu nad


oczami o opadajcych powiekach. Nie potrafiem odnale w pamici obrazu mojego pierwszego spotkania
z Samem, tego co mu powiedziaem. Zastanawiaem si, czy wobec mnie take wykaza tyle pozytywnych
uczu.
Czy to jest pierwszy raz, kiedy si przemienie po zimie? zapyta Victora.
Victor pokiwa gow.
A w kadym razie pierwszy, ktry pamitam.
Potem spojrza na mnie; nagle staem si bardzo wiadomy swojego ludzkiego ciaa. Tego, e po
prostu sobie stoj, nie odczuwajc blu, nie jako wilk.
Tymczasem Sam cign dalej, jakby caa ta sytuacja bya absolutnie normalna:
Jeste godny?
Ja - zacz Victor. Czekaj. Ja umier
I znowu wskoczy w posta zwierzcia.
Sdzc po wyrazie twarzy Sama i po sposobie, w jaki potar czoo, to, co si tu dziao, nie byo
normalne. W zwizku z tym, e sam uwaaem to wszystko za kompletnie porbane, poczuem si odrobin
lepiej. Victor-wilk sta tam, obserwujc wyjcie, mnie i Sama. Strzyg uszami; ciao mia napite.
Gapiem si na Victora, wspominajc scen w pokoju hotelowym, kiedy po zawarciu znajomoci z
Beckiem spytaem mojego przyjaciela: Jeste gotowy na kolejn wielk rzecz, Vic?.
Cole odezwa si Sam, nie odrywajc wzroku od wilka. Ile razy? Od jak dawna tu jeste?
Wzruszyem ramionami, starajc si zachowa pozory beztroski.
P godziny. Zmienia si w t i z powrotem przez cay czas. Czy to jest normalne?
Nie stwierdzi Sam dobitnie, wci patrzc na drapienika, ktry czai si przy pododze,
odwzajemniajc jego spojrzenie. Nie, to nie jest normalne. Jeli jest na tyle ciepo, e
przemieni si w czowieka, to powinien pozosta w ludzkiej formie na duej. Nie tak to
znaczy - zamilk, kiedy wilkoak znowu si podnis.
Sam przesun si, na wypadek gdyby Victor chcia rzuci si do ucieczki. Uszy zwierzcia jednak nagle
opady i znowu zacz si trz. Obaj odwrcilimy twarze, gdy przechodzi transformacje i ponownie
nacign na siebie koc.
Jkn lekko i przycisn rk do czoa.
Czy to boli? spyta Sam.
Ee Nie za bardzo - przerwa. Boe, to trwa ju cay dzie. Po prostu chc wiedzie, kiedy
to si skoczy! Bagam, powiedzcie mi.
Nie spoglda na mnie; jego szczero bya zarezerwowana dla Sama.
Chciabym mc ci odpowiedzie, Victor wyzna Sam. Ale co powstrzymuje ci od
pozostania w jednej formie, a ja nie wiem, co to jest.
Czy tak ju bdzie zawsze? zapyta Vic. To znaczy, jestem uziemiony, tak? Oto jak si
koczy suchanie ciebie, Cole. Powinienem ju dawno si zorientowa, e twoje pomysy
zawsze kocz si tragicznie.
Ale wci nie patrzy na mnie.
Przypomniaem sobie ten dzie w hotelu. Victor mia wyjtkowo ciki zjazd po ostatnim paniu. Na
nowe dragi reagowa tak koszmarnie, e nawet ja, mimo wystudiowanego braku zainteresowania,
wiedziaem, e pewnego dnia nie bdzie w stanie si z nich wygrzeba. Kiedy przekonywaem go, eby
razem ze mn sta si wilkiem, chciaem mu pomc. To nie byo cakowicie samolubne. Nie chodzio mi
tylko o to, e baem si prbowa tego sam. Powiedziabym to Victorowi, gdyby Sama nie byo w pobliu.
Tymczasem Sam pocieszajco, po przyjacielsku szturchn Victora okciem.

Hej. Gdy jeste nowy, przemiana wyglda inaczej. Na pocztku trudno nad ni zapanowa,
potem jest coraz lepiej. Wiem, teraz to jest gwniane uczucie, ale radzisz sobie wietnie.
Kiedy zrobi si naprawd ciepo, powinno wszystko min.
Victor spojrza pospnie na Sama. Bya to mina, ktr widziaem miliony razy wczeniej, bo to ja j
stworzyem. W kocu przenis wzrok na mnie.
To powiniene by ty, draniu! rzuci, a potem znowu przemieni si wilka.
Sam rozoy rce jakby w bagalnym gecie i kompletnie sfrustrowany zacz powtarza:
Jak jak, do cholery?
Uwiadomiem sobie, jak silnie dotd kontrolowa wyraz swojej twarzy i gos. Doznaem szoku,
niemal tak wielkiego jak na widok przemiany Vica. Gdy zobaczyem, jak anielski spokj Sama zmienia si w
kompletny chaos, pojem, e mg przez cay czas traktowa mnie z faszyw yczliwoci, e by do tego
zdolny. Jednak wiadomie tego nie zrobi. To diametralnie zmienio mj sposb mylenia o nim. I moe
wanie to sprawio, e przemwiem.
Co tu jest waniejszego od temperatury. Myl, e to o to chodzi. Ciepo sprawia, e
przeistacza si w czowieka, ale co innego mwi jego ciau, eby przyjo posta wilka.
Sam gapi si na mnie, jakby nie do koca rozumia moje sowa.
A co innego mogoby to powodowa? zapyta.
Spojrzaem na Victora, gardzc nim za to, e tak wszystko komplikuje. Jak trudne mogo by
przemienienie si w zwierz, a potem powrt do ludzkiej postaci? W kocu ja dawaem rad, nie?
aowaem, e w ogle przyszedem do tej cholernej szopy.
Co w chemii jego mzgu? rozwaaem. Victor ma problemy z przysadk. Moe
spowodowane tym zaburzenia koliduj z caym procesem przemian.
Sam obdarzy mnie dziwnym spojrzeniem, ale zanim zdy co powiedzie, apa wilka zacza si
trz. Odwrciem si, a Victor znowu sta si czowiekiem, ot tak, po prostu.
SAM
Czuem si tak, jakbym obserwowa przemian dwch ludzi: Victora w wilka i Colea w zupenie inna
osob.
Tylko ja wci byem taki sam.
Nie potrafiem si przymusi do tego, eby porzuci Victora w takim stanie, wic zostaem, i Cole te
zosta. Minuty zamieniay si w godziny, gdy czekalimy, a ten biedak si ustabilizuje.
Nie ma sposobu, eby to odwrci? zapyta bezbarwnym gosem, gdy dzie zacz si chyli
ku kocowi.
Niemal zesztywniaem, wdrujc mylami do minionej zimy, do momentu, zanim powrciem do
Grace. Leaem wtedy na ziemi, orzc palcami w gleb, a bl rozszczepia mi czaszk. Staem po kostki w
niegu, wymiotujc, dopki nie zabrako mi si. Trzsem si w konwulsjach wywoanych gorczk i
modliem si o mier, z zamknitymi oczami, bo wiato sprawiao, e cierpiaem katusze.
Nie powiedziaem.
Cole spojrza na mnie ostro, syszc to kamstwo. Chciaem go zapyta: Skoro to jest twj przyjaciel,
to dlaczego ja z nim gadam zamiast ciebie?.
Czekalimy na nastpna transformacje Victora, a tymczasem chodniejsze powietrze i gasnce wiato
soca zakraday si do rodka przez uchylone drzwi. Temperatura spadaa wraz z zachodem.
Victor, nie wiem, jak sprawi, eby pozosta czowiekiem przyznaem. Ale myl, e jest
wystarczajco zimno, eby przeistoczy si w wilka. Musiaby tylko wyj na zewntrz.
chcesz tego? Chcesz przerwy od przemian, nawet jeli nie we wasnym ciele?

O mj Boe, tak jkn Victor tak przejmujco, e to a zabolao.


Kto wie dodaem moe kiedy ju si bardziej ustabilizujesz, bdziesz
Ale nie byo sensu koczy tego zdania, bo Victor znowu by zwierzciem. Poderwa si z podogi i
zacz ode mnie odsuwa.
Cole! zawoaem.
Cole podskoczy i otworzy szerzej drzwi. Podmuch zimnego powietrza sprawi, e si skrzywiem.
Wilk wystrzeli prosto w las, ogon trzyma nisko, a uszy pasko.
Doczyem do Colea; obaj patrzylimy, jak Victor pdzi midzy drzewami niczym strzaa, a nastpnie
zatrzymuje si w bezpiecznej odlegoci, eby na nas spojrze. Nagie gazie nad jego gow dray
spazmatycznie na wietrze, dotykajc czubkw jego uszu, ale nie odwrci wzroku. Obserwowalimy si
nawzajem przez kilka dugich minut.
Pozosta wilkiem. Dla niego to bya ulga, ale ja czuem, jak co ciska mnie za gardo. Ju mylaem o
kolejnym ciepym dniu i o tym, co si moe wtedy wydarzy.
Uwiadomiem sobie, e Cole wci stoi obok mnie, z gow przechylon na bok, ani na moment nie
spuszczajc oczu z Victora.
Bez zastanowienia powiedziaem:
Jeli tak traktujesz przyjaci, kiedy ci potrzebuj, to nie chc wiedzie, jak obchodzisz si z
reszt ludzi.
Kciki jego ust napiy si leciutko w niejasnym umiechu zawieszonym gdzie pomidzy pogard a
brakiem zainteresowania. Nie odwrci wzroku od wilka, ale w jego oczach nie byo wspczucia.
Zwalczyem pragnienie, eby powiedzie co jeszcze. Cokolwiek, byle skoni go do reakcji. Chciaem,
eby cierpia z powodu Victora.
On mia racj odezwa si w kocu Cole, nadal patrzc na drapienika. To powinienem by
ja.
Nie potrafiem do koca uwierzy w to, co sysz. Nie doceniaem go.
Bo to ja chc si wynie z tego cholernego ciaa doda.
On nieustannie mnie zdumiewa.
Przyjrzaem mu si i stwierdziem chodno:
I pomyle, e przez cae dwie sekundy sdziem, e Victor ci obchodzi. Ale wszystko krci si
wok twoich problemw i twoich przemian. Po prostu nie moesz si doczeka, a
wydostaniesz si z wasnej gowy, prawda?
Gdyby w niej by, pewnie te by tego chcia zauway Cole i teraz rzeczywicie si
umiechn, krzywo i okrutnie, zaledwie poow twarzy. Nie wierz, ebym tylko ja na caym
wiecie pragn by wilkiem.
Nie by jedyny. Shelby te tego chciaa. Pogrona w problemach Shelby, ktra miaa tak niewiele
ludzkich odruchw, nawet gdy nosia oblicze dziewczyny.
Obawiam si, e tak wanie jest skamaem.
Cole wybuchn cichym miechem.
Jeste taki naiwny, Ringo. Jak dobrze znae Becka?
Spojrzaem na jego protekcjonalny wyraz twarzy i zapragnem, eby znikn. aowaem, e Beck go
sprowadzi. Powinien by zostawi Colea i Victora w Kanadzie czy gdziekolwiek.
Wystarczajco, eby wiedzie, e by znacznie lepszym gociem, ni ty kiedykolwiek bdziesz
rzuciem.
Mina Colea si nie zmienia, zupenie jakby niemie sowa nie trafiay do jego uszu. Zacisnem i
rozluniem szczk, wcieky, e pozwoliem si zdenerwowa.

Pragnienie bycia wilkiem nie robi z ciebie automatycznie zej osoby doda Cole agodnym
gosem. A pragnienie bycia czowiekiem nie czyni z ciebie dobrego czowieka.
Znowu miaem pitnacie lat i siedziaem w swoim pokoju w domu Becka, obejmujc kolana rkami i
ukrywajc si przed wilkiem, ktry tkwi wewntrz mnie. Tydzie wczeniej zima ukrada mi Becka, a Urlik
te wkrtce mia odej. Potem ja. Moje ksiki i gitara bd leay nietknite a do wiosny, tak jak ju
porzucone rzeczy Becka. Zapomniane dla wilczych umysw.
Nie chciaem powadzi tej rozmowy z Coleem.
Zamierzasz przemieni si wkrtce? zapytaem.
Nie ma szans.
Wic, prosz, wracaj do domu. Ja musze tu posprzta zasugerowaem. A potem, chyba po
to, eby przekona zarwno jego jak i siebie, dodaem: - I to nie pragnienie bycia wilkiem czyni
z cienie zego czowieka, ale to, co zrobie Victorowi.
Cole spojrza na mnie z zaskoczeniem, a potem ruszy w kierunku domu. Odwrciem si do niego
plecami i wszedem do szopy.
Tak jak robi to Beck przede mn, zoyem koc, ktry zostawi po sobie Victor, i zamiotem podog z
kurzu i sierci, a potem sprawdziem automat do chodzenia wody, przejrzaem pojemniki z jedzeniem i
zanotowaem, co trzeba dokupi. Poszedem po notes, ktry trzymalimy obok akumulatora do odzi.
Znajdowaa si w nim nagryzmolona lista imion, czasami z dat obok lub z godzin, o ktrej si
przemienilimy. To by sposb Becka na sprawdzanie, kto i kiedy uleg przeistoczeniu.
Otwarta strona wci zawieraa imiona z ostatniej jesieni. Spis koczy si na Becku i by znacznie
krtszy, ni ten z poprzedniego roku. A tamten z kolei by jeszcze mniejszych rozmiarw od tych z
wczeniejszych lat.
Przeknem lin i przerzuciem kartk, odsaniajc czysty papier. Na grze wpisaem rok i imi
Victora oraz dat obok. Imi Colea tez powinno tam by, ale wtpiem, eby Beck wyjani mu, jak si
rejestrowalimy. Nie chciaem sam go dodawa. To oznaczaoby, e oficjalnie przyznaj, i sta si czci
sfory, mojej rodziny. A na to nie miam najmniejszej ochoty.
Przez dugi czas staem tam i patrzyem na niezapeniona jeszcze stron, a potem pod imieniem
Victora dodaem swoje wasne.
Wiedziaem, e tak naprawd ju tam nie pasowao, ale to bya lista mwica, kto jest czowiekiem,
prawda?
A kto by czowiekiem bardziej ni ja?

ROZDZIA DWUDZIESTY CZWARTY


GRACE

Zagbiam si w las.
Wci by upiony i bezlistny, ale cieplejsze powietrze wyzwolio ju feerie wilgotnych wiosennych
zapachw, ktre wczeniej byy zamaskowane przez zimno. Ptaki nawoyway si nad moj gow,
przelatujc z krzakw na drzewa i wprawiajc gazie w drenie.
Byam w domu.
Zaledwie kilka metrw w gbi boru usyszaam haas. Serce zaczo mi wali; zatrzymaam si, eby
uciszy chlupot i trzask, powodowane przez moje stopy. Znowu dotar do moich uszu jaki odgos. Nie
bliej, ale i nie dalej. Nie odwrciam si, ale wiedziaam, e to musi by wilk. Nie czuam strachu. Tylko
wi.
Towarzyszy mi delikatny szelest lici, gdy wilk poda za mn. Nadal trzyma si na dystans,
obserwowa mnie z bezpiecznej odlegoci. Chciaam si przekona, ktry to wilk, ale byam te zbyt
podekscytowana jego obecnoci, eby ryzykowa, e go sposz. Wic po prostu szlimy tak razem, ja
powoli i miarowo, a on skokami, eby dotrzyma mi kroku.
Soce, ktre przewiecao przez nagie gazie, ogrzewao mi ramiona. Nie przerywajc marszu,
wycignam rce na boki i chonam ciepo, starajc si wymaza wspomnienie gorczki z poprzedniej
nocy. Miaam jednak wraenie, e im bardziej si oddalam od rda mojego gniewu, tym wyraniej czuj,
e cos wewntrz mnie jest nie tak.
Kroczc przez zarola, przypomniaam sobie, jak Sam zabra mnie na zot polan. aowaam, e nie
ma go tu teraz ze mn. Nasuchiwaam nieznanego, jakby szybkiego bicia swego serca.
Nie chodzio o to, e spdzalimy cay nasz czas wolny razem albo e nie wiedziaam, co ze sob
zrobi, gdy go nie byo on mia przecie prac w ksigarni, a ja szko i udzielanie korepetycji. Ale w tym
momencie czuam si nieswojo. Tak, wysoka temperatura znikna, ale czemu miaam przewiadczenie, e
nie odesza na dobre? Jakbym wci syszaa jej niespokojny piew w mojej krwi. Jakby czekaa, a bdzie
moga powrci, gdy tylko wilki wezw mnie do siebie.
Szam dalej. W gbi lasu sosny rosy rzadziej, ich potne pnie oniemielay mode drzewka. Wo
jeziora staa si wyrazistsza; zobaczyam odcisk wilczej apy w mikkiej glebie. Objam si rkami,
obserwujc spowia ziele. Promienie soca tu nie docieray, zrobio mi si zimno. Po lewej stronie
dostrzegam ruch: brzowoszare futro, tego samego koloru co kora drzewa. By to wilk, ktry towarzyszy
mi od samego pocztku. Zatrzyma si na wystarczajco dugo, ebym moga mu si dobrze przyjrze. Nie
wzdrygn si, gdy utkwiam wzrok w jego jasnozielonych ludzkich oczach. Z zaciekawieniem przekrzywi
eb. W oddali pomidzy sosnami skrzya si byszczca tafla jeziora.
Czy jeste jednym z nowych wilkw? zastanawiaam si; baam si wypowiedzie te sowa na
gos, bo nie chciaam go wystraszy.
Wycign eb w moim kierunku; zobaczyam, jak jego nozdrza poruszaj si miarowo. Wyczuam, o
co prosi. Powoli uniosam wntrze doni w jego stron. Drgn, cho raczej od zapachu ni na skutek
gwatownego ruchu mojej rki. Odskoczy w ty, ale nadal mnie obwchiwa.
Nie musiaam podnosi doni do wasnego nosa, eby wiedzie, co wyczu, bo sama wci byam
wiadoma tej woni. To by sodki zapach migdaw, uwiziony pomidzy moimi palcami i pod paznokciami.
Wydawa si bardziej zowieszczy ni gorczka. Zdawa si mwi: To cos wicej ni tylko wysoka
temperatura.

Serce walio mi w piersi, ale nie ze strachu przed wilkiem. Przykucnam i objam kolana rkami
zaczam si trz na sama myl o gorczce.
Usyszaam eksplozje dwikw, kiedy kilka ptakw wystrzelio z zaroli; zarwno brzowy wilk jak i ja
si wzdrygnlimy. Pojawi si kolejny wilk, szary. To on wyposzy ptaki. Przemkn bliej. By wikszy ni
ten brzowy, ale nie tak odwany; w jego oczach wida byo zainteresowanie, ale ukad uszu i ogona
wiadczy o ostronoci, gdy skrada si w koj stron. Jego nozdrza te drgay, kiedy wcha powietrze
wok mnie.
W bezruchu obserwowaam, jak czarny wilk rozpoznaam go jako Paula pojawi si w lad za
szarym. A potem doczy jeszcze jeden, ktrego nie znaam. Poruszali si jak awica ryb, nieustannie
dotykajc si, przepychajc, komunikujc bez sw. Wkrtce byo ich sze. Wszystkie trzymay si na
dystans, wszystkie mi si przyglday, wszystkie wszyy.
Wewntrz mnie co zamruczao. Cos bezimiennego, co zesao na mnie gorczk i naznaczyo moja
skr tym zapachem. Nie odczuwaam blu, ale wiedziaam, e nie wszystko jest w porzdku. I nagle
zrozumiaam, dlaczego tak bardzo potrzebuj teraz Sama.
Baam si.
Wilki otoczyy mnie, nieufne wobec mojej ludzkiej skry, ale zainteresowane jej woni. Moe czekay,
a si przemieni? Ale ja nie mogam. To byo moje ciao na dobre i ze, niezalenie od tego, jak mocno
istota we mnie jczaa i palia, i bagaa o wyzwolenie.
Ostatnim razem, gdy znajdowaam si w tym lesie obstpiona przez wilki, byam ofiar. Bezradna,
przyszpilona do ziemi przez ciar wasnej krwi wpatrywaam si w zimowe niebo. One byy zwierztami, a
ja czowiekiem. Dzi tych dwch wiatw nie dzielia tak wyrana granica. Nie grozi mi atak. Tylko
ciekawo.
Poruszyam si ostronie, bo zdrtwiay mi ramiona; jeden z wilkw zaskomli, gono i niespokojnie,
jak suka na szczeniaka.
Poczuam, e gorczka budzi si wewntrz mnie.
Isabel powiedziaa mi kiedy, e jej matka, lekarka, wspominaa o tym, e miertelnie chorzy pacjenci
czsto maja upiorne przeczucia co do swojego stanu, nim zostanie on zdiagnozowany. Wtedy z tego
drwiam, ale teraz ju wiedziaam, co miaa na myli bo wanie tak si czuam. Co naprawd byo ze mn
nie tak. Nie sdziam, eby doktorzy mogli mi pomc. Tylko te zwierzta umiay to zrobi.
Przycupnam pod drzewami i obserwowaam przygldajce mi si drapieniki. Po kilku dugich
chwilach duy szary wilk, nie odrywaj ode mnie wzroku, przysiad na zadzie, powoli, jakby w kadym
momencie mg zmieni zdanie. To byo cakiem nienaturalne. I zupenie niepodobne do zwyczajw tych
zwierzt.
Wstrzymaam oddech.
Czarny wilk zerkn na szarego i znw na mnie, po czym si pooy, ukadajc eb na apach.
Przymkn powieki, ale uszy wci mia czujnie postawione. Jeden po drugim, wszystkie drapieniki
pooyy si, formuj luny krg wok mnie. Las pozostawa nieruchomy tak jak i one, opiekuczy i
cierpliwy. Chcia ode mnie czego, czego nie potrafiam nazwa.
W oddali rozleg si krzyk nura, przecigy i upiorny. Dwiki wydawane przez te ptaki zawsze
przywodziy mi namyl lament. Jakby nawoyway kogo, nie spodziewajc si, e odpowie.
Czarny wilk Paul wysun w moim kierunku pysk, lekko poruszajc nozdrzami, po czym zaskomli.
Byo to ciche, lekko chropawe echo jku nura, peen niepokoju i niepewnoci.
Nagle poczuam jak co si napina i rozciga pod moja skr. Moje ciao stanowio pole walki w
niewidzialnej wojnie.

Siedziaam na ziemi w rodku lasu, otoczona przez wilki, podczas gdy soce zachodzio, a cienie
sosen wyduay si coraz bardziej. I zastanawiaam si, ile jeszcze czasu mi zostao.

ROZDZIA DWUDZIESTY PITY


GRACE

W kocu wilki odeszy.


Siedziaam w samotnoci, starajc si poczu kad komrk swojego ciaa.
Prbowaam zrozumie, co dzieje si wewntrz mnie. Wtedy zadzwoni telefon. Isabel.
Odebraam. Musiaam powrci do realnego wiata, nawet jeli nie by tak rzeczywisty, jakbym
chciaa.
Rachel z ogromn przyjemnoci wytkna mi, e to j, a nie mnie poprosia o przynoszenie ci
pracy domowej i kserwek z notatkami poinformowaa mnie tu po tym, jak powiedziaam
halo.
Ona chodzi ze mn na wicej tych samych zaj
Daruj sobie. Nie obchodzi mnie to. Nie marz o dodatkowej robocie. Bardziej rozbawia mnie
myl, e ona uwaa, i to ma znaczenie w gosie Isabel faktycznie byo sycha rozbawienie.
Zrobio mi si troch al Rachel. W kadym razie dzwoni, eby si dowiedzie, jak bardzo
zaraasz.
Jak miaam wyjani swj stan? I to jej? Nie potrafiam.
Nie sdz, eby to byo zakane wybraam okrojon wersje opisu swego stanu. A co?
Mam ochot gdzie si z tob wybra, ale nie chc zapa przy okazji dumy.
Matka raczej nigdzie mnie nie puci. Ale moemy posiedzie u mnie, zje co, odrobi lekcje
spotkamy si na moim podwrzu. Jestem w lesie.
W lesie. Oczywicie. Powinnam si bya domyli. W kocu to wanie tam przesiaduj chorzy.
Osobicie wolaabym terapi w postaci zakupw, ale przypuszczam, e tereny lene stanowi
dajc satysfakcj i akceptowaln spoecznie alternatyw. Wszystkie dzieciaki teraz to robi.
Czy powinnam przynie ze sob prowiant? Namiot? gos Isabel wyraa w rwnym stopniu
obrzydzenie, co niedowierzanie.
Tylko siebie uciam.
Czy chc wiedzie, co tam robisz? zapytaa.
Wyszam na spacer.
Po czci bya to prawda. Nie wiedziaam, jak powiedzie jej ca reszt.

Isabel musiaa poczeka kilka minut na podwrku, zanim w kocu wynurzyam si z ciemniejcego
lasu, ale nie czuam si winna z tego powodu wci byam zbyt zagubiona w rozwaaniach na temat tego,
co zrozumiaam podczas spotkania ze sfor.
Czy ty nie powinna umiera, albo co w tym stylu?! zaartowaa Isabel, gdy tylko mnie
zobaczya.
Pokazaam matce, co o tym wszystkim myl, ale w kocu musiaam wrci do domu. Uznaam wic,
e jeli pojawi si w towarzystwie gocia, przynajmniej nie bdzie prbowaa zaczyna kolejnej powanej
rozmowy.
Isabel staa koo karmnika dla ptakw, z rkami schowanymi w kieszeniach. Wykoczony futrem
kaptur lea na jej ramionach. Spojrzaa na biaaw plam ptasich odchodw znaczc krawd karmnika.
Ten widok najwyraniej j mierzi. Bya jak zwykle wystylizowana z brutalnie przycit fryzurk piknie
okalajc twarz i z oczami podmalowanymi czarnym tuszem dla spotgowania dramatycznego efektu. Na

serio planowaa gdzie ze mn pj; poczuam ukucie wyrzutw sumienia, jakbym odmwia jej z bahej
przyczyny.
Ktry lekarz zaleca marsze po lesie, kiedy na zewntrz s tylko trzy stopnie ciepa? zapytaa
gosem chodniejszym od powietrza.
Rzeczywicie zrobio si do zimno; opuszki palcw miaam mocno zarowione.
Tylko trzy stopnie? Byo naprawd duo cieplej, gdy wychodziam.
Ale ju nie jest zauwaya Isabel. Widziaam ci z twoja mam, gdy tu dotaram, i staraam
si przekona j, eby pozwolia ci jecha ze mn do Duluth na panini dzi wieczorem, ale si
nie zgodzia. Prbuj nie bra tego do siebie. Zmarszczya nos, gdy podeszam bliej.
Razem ruszyymy w kierunku domu.
Tak, staram si panowa nad wciekoci, ktr czuj na myl o niej przyznaam.
Isabel poczekaa, a otworz drzwi tarasowe. Nie skomentowaa mojego gniewu, a ja nie
spodziewaam si, e to zrobi; ona zawsze bya wcieka na swoich rodzicw, wic wtpiam, eby jej radar
w ogle zarejestrowa to jako co niezwykego.
Mog sprbowa zrobi panini dla ciebie, cho nie mam do tego odpowiedniego chleba. Tak
naprawd to wcale nie miaam na to ochoty.
Wol poczeka na prawdziwe rzucia Isabel. Zamwmy pizz.
Zamawianie pizzy w Mercy Falls oznaczao telefon do lokalnej pizzerii Marios i sze dolarw za
dostaw. Po opaceniu studia nagraniowego dla Sama nie byo mnie na to sta.
Jestem spukana wyznaam z alem.
Ale ja nie skwitowaa Isabel.
Powiedziaa to dokadnie w momencie, gdy wchodziymy do rodka. Mama, ktra nadal koczowaa
na kanapie z ksik Sama, gwatownie podniosa wzrok. Dobrze jej tak. Miaam szczer nadziej, e
pomylaa, i rozmawiamy o niej.
Spojrzaam na Isabel.
Moe pjdziemy do mnie? Zadzwonimy
Ale Isabel machna rk, eby mnie uciszy. Wanie zamawia przez komrk du pizz z serem i
pieczarkami. Zrzucia buty na obcasach na wycieraczk przy drzwiach i ruszya za mn do mojego pokoju, w
midzyczasie bez wysiku flirtujc z tym, kto znajdowa si po drugiej stronie linii.
W caym domu byo ohydnie ciepo w porwnaniu z temperatura na dworze. Zaczam gwatownie
zdejmowa sweter, gdy Isabel zatrzasna klapk telefonu i pada na ko.
Dostaniemy darmowe dodatki poinformowaa mnie. Mog si zaoy, e nam je dadz.
Nie musisz si zakada, Isabel zamiaam si. To brzmiao niemal jak seks przez telefon na
ekstracienkim ciecie.
Taka ju jestem wyjania Isabel. Wic suchaj, nie przyniosam pracy domowej, bo w
sumie to odrobiam ja podczas lekcji
Zmierzyam j wzrokiem.
Jeli teraz wylecisz ze szkoy, nie dostaniesz si do dobrego collegeu i utkniesz tutaj, w Mercy
Falls, na wieki.
W przeciwiestwie do Rachel i Isabel mnie ta idea nie przeraaa. Ale wiedziaam, e adna z nich nie
potrafiaby wyobrazi sobie gorszego losu.
Isabel skrzywia si.
Dziki, mamusiu. Bd o tym pamita.
Wzruszyam ramionami i wycignam ksik, ktr wczeniej przyniosa mi Rachel.

C, ja mam prac domowa do zrobienia i chc si dosta do collegeu, wic musz si


przygotowa na jutro przynajmniej z historii. Nie masz ni przeciwko?
W odpowiedzi na moje pytanie Isabel przytulia policzek do mojej kodry i przymkna oczy.
Nie musisz zabawia mnie rozmow. Wystarczy, e wyrwaam si z domu.
Usiadam w gowach ka, trcajc Isabel, ale ona nie uniosa powiek. Gdyby Sam by tutaj, z nami,
na pewno zapytaby j, czy sprawy maja si a tak le i jak sobie z tym wszystkim radzi. Zanim go poznaam,
zadawanie takich pyta w ogle nie przychodzio mi do gowy. Ale syszaam go w akcji wystarczajco
czsto, eby wiedzie, jak si to robi, rzuciam wic:
A co u ciebie?
Dziwnie to zabrzmiao jakby troch mniej szczerze ni w ustach Sama.
Isabel jkna gono, ze znudzeniem, i otworzya oczy.
Wanie tak zwraca si terapeuta do mojej mamy. Przecigna si w sposb, ktry idealnie
ilustrowa sowo leniwie, i zmienia temat. Napiabym si czego. Masz co z bbelkami?
Troch mi ulyo, e tak atwo zbya moje pytanie. Zastanawiaam si, czy powinnam naciska. Sam by
tak zrobi. Ale ja nie byam nim.
Powinno by cos jeszcze w lodwce powiedziaam.
Chcesz co? Isabel zsuna si z ka.
Jedna z moich zakadek do ksiek spada przy tym na podog i przykleia si do jej goej stopy.
Uniosa nog, eby j oderwa.
Zastanowiam si. odek miaam odrobin cinity.
Piwo imbirowe, jeli jeszcze jakie zostao.
Isabel wymaszerowaa z pokoju. Po chwili wrcia z puszka zwykego napoju i piwa imbirowego dla
mnie. Wczya radio, ktre stao na stoliku nocnym; z gonikw popyny dwiki ulubionej stacji Sama,
odrobin niewyrane, gdy radiostacja nadawaa gdzie z okolic Duluth. Westchnam. Nie przepadaam za
t muzyk, ale przypominaa mi go, nawet bardziej ni jego ksika leca na stoliku albo plecak porzucony
na pododze obok regau. Teraz, gdy soce ju prawie zachodzio, tskniam za nim jeszcze mocniej.
Czuj si, jakbym bya na amatorskim wieczorku artystycznym skomentowaa Isabel i pe
zczya na stacje z popem. Wycigna si obok mnie, w miejscu, gdzie normalnie leaby
Sam, i otworzya puszk. Na co si gapisz? Wkuwaj. Ja si tylko relaksuj.
Wygldao na to, e naprawd nie ma nic przeciwko, wic otworzyam podrcznik do historii. Ale tak
naprawd nie miaam ochoty na nauk. Chciaam jedynie pooy si, obj rkoma i tskni za Samem.
ISABEL
Pocztkowo mio byo po prostu lee na ku i nic nie robi. Bez uerania si z rodzicami. Bez
rozpamitywania. Radio grao cicho tu obok. Grace siedziaa nad swoja ksik, kartkujc j, a od czasu do
czasu zastygajc nad jakim fragmentem. Jej matka haasowaa gdzie za drzwiami; z kuchni dolecia zapach
przypalonego tosta.
Obserwowanie ycia kogo innego nioso pocieszenie. I mio byo przebywa z kim, ale nie musie
nic mwi.
Niemal udao mi si zignorowa chorob Grace.
Na stoliku nocnym, obok radia znajdowaa si mocno podniszczona ksika. Zastanawiaam si, jak
czsto kto musia j czyta, eby doprowadzi papier do takiego stanu. Wygldaa tak, jakby najpierw
wpada do wanny, a potem przejecha po niej szkolny autobus. Okadka informowaa, e byy to poezje
Rainera Marii Rilkego w wersji oryginalnej i z tumaczeniami z niemieckiego. Nie brzmiao to intrygujco, a

ja generalnie uwaaam wiersze za atrybut jednego z niszych krgw pieka. Poniewa jednak nie miaam
nic innego do roboty, signam po ni i otworzyam na chybi trafi.
Zobaczyam stron z zagitym rogiem, poznaczon niebieskimi zapiskami na marginesach. Kilka linijek
byo podkrelonych:
Ach, kt mgby nam by
uyteczny? Nie anioowie, nie ludzie,
a przemylne zwierzta ju s na tropie,
e nie jestemy bezpiecznie zadomowieni w wiecie,
ktry chcemy zrozumie*.
Obok byo nagryzmolone niewyranym charakterem pisma, ktrego nie rozpoznawaam: findigen =
przemylne, gedeuteten = zrozumie?, oraz inne zapiski i sowa po niemiecku. Przysunam tomik bliej
oczu, eby przeczyta malutk notatk w rogu strony, i uwiadomiam sobie, e egzemplarz musia nalee
do Sama, bo pachnia jak dom Becka. Na t wo zalaa mnie fala wspomnie: Jack lecy na ku; Jack
zmieniajcy si w wilka na moich oczach; przygldanie si temu, jak umiera.
Z powrotem spuciam wzrok na stron.
O, i noc, noc, gdy wicher peen przestworw
niszczy nam twarz.
Twrczo pana Rilkego raczej nie przekonaa mnie do polubienia poezji. Odoyam ksik na stolik i
przytuliam policzek do narzuty. Po tej stronie ka musia spa Sam, gdy si tu zakrada, bo rozpoznaam
jego zapach. Facet mia jaja, eby przychodzi tu noc w noc, tylko po to, eby by z Grace. Wyobraziam
sobie, jak ley obok niej. Widziaam ju wczeniej, jak si caowali jak gaska jej plecy, gdy myla, e nikt
nie patrzy; jej twarz agodniaa, gdy to robi. atwo byo wyobrazi sobie ich tutaj, splecionych w ucisku,
dzielcych jeden oddech. Jego usta niecierpliwie napierajce na jej szyj i ramiona
Nagle poczuam niesamowite pragnienie. Tsknot za czym, czego nie miaam i nie potrafiam
nazwa. To sprawio, e pomylaam o doni Colea na moich plecach o jego oddechu, tak gorcym na
moich wargach. Wiedziaam, e jutro zadzwoni do niego i spotkam si z nim, jeli tylko bdzie
czowiekiem.
Wsparam si na okciach, prbujc odepchn wspomnienie pieszczot Colea i woni Sama na
posaniu.
Ciekawe, co robi Sam? rzuciam.
Grace zamara z kartk midzy dwoma palcami, nieznacznie cigna brwi moje sowa zmazay
spokj z jej twarzy, zastpia go niepewno. Poaowaam, e powiedziaam na gos to, o czym mylaam.
Delikatnie wygadzia stron w podrczniku. Potem potara zarumieniony policzek gest bezradnego
czowieka. W kocu odezwaa si:
Powiedzia, e sprbuje zadzwoni do mnie jeszcze dzi wieczorem.
Wci patrzya na mnie z lekkim zagubieniem, wic szybko dodaam:
Po prostu zastanawiaam si, czy wicej nowych wilkw ju si przemienio. Spotkaam
jednego z nich.
Byo to stwierdzenie na tyle bliskie prawdy, e nawet nie poczuam wyrzutw sumienia.
*

Rainer M. Rilke, Poezje. prze. M. Jastrun, Wydawnictwo Literackie, Krakw 1987, s. 185.
Ibid.

Twarz Grace pojaniaa.


Wiem. Sam mwi mi o nim. Naprawd go poznaa?
Przyprowadziam go do Becka tamtej nocy, gdy wyldowaa w szpitalu.
Jej oczy rozszerzyy si, ale nie zdya zapyta o nic wicej, bo rozleg si dzwonek do drzwi: gona,
irytujca melodyjka.
Pizza! krzykna jej mama gosem zdecydowanie zbyt pogodnym, koczc nasz rozmow,
zanim moga si na serio zacz.
GRACE
Isabel poczstowaa kawakiem pizzy moj matk, czego sama bym nie zrobia. Mam wyniosa si do
atelier, wic mogymy zaj salon. Niebo, widoczne za szklanymi drzwiami wiodcymi na taras, zrobio si
ju cakowicie czarne, tak e nie mona byo powiedzie, czy bya dopiero sidma wieczorem, czy ju
pnoc. Siedziaam na jednym kocu kanapy z talerzem na kolanach i wpatrywaam si w samotny
kawaem pizzy, ktry zdawa si odwzajemnia moje spojrzenie. Isabel przycupna na drugim kocu ze
swoj porcj. Ostronie, eby nie naruszy pieczarek, osuszya nadmiar tuszczu papierowym rcznikiem. W
tle leciao wanie Pretty Woman i bohaterka, grana przez Juli Roberts, robia zakupy w sklepach, w
ktrych Isabel czuaby si jak u siebie w domu. Pizza leaa w pudeku na stoliku kawowym pomidzy nami
a telewizorem. Obok ustawiymy ca gr rozmaitych dodatkw.
Jedz, Grace rozkazaa mi Isabel i zaoferowaa mi rolk papierowych rcznikw.
Popatrzyam na pizz, ale w ogle nie wygldaa zachcajco. To zadziwiajce, e jednemu trjktowi
ciasta z grzybami i ociekajcymi tuszczem patami mozzarelli cigncymi si we wszystkich kierunkach
udao si spowodowa to, czego nie wywoay nawet spacer i chd na sam jego widok zrobio mi si
niedobrze. Mj odek szala, ale to byo co wicej ni mdoci. To byo to, co trawio mnie wczeniej:
gorczka, ktra nie przebiegaa jak zwyka gorczka. Choroba, ktra oznaczaa co wicej ni tylko bl
gowy, co wicej ni tylko bl brzucha. Choroba, ktra w jaki sposb bya mn.
Isabel mi si przygldaa; wiedziaam, e zaraz zada mi to pytanie. Ale naprawd nie chciaam
otwiera ust. Niejasna wiadomo nadchodzcej mierci, ktr czuam w lesie, wanie trawia moje
wntrznoci. Baam si tego, co mogabym powiedzie, gdybym przemwia.
Pizza leaa przede mn. Nie wyobraaam sobie, ebym moga przekn cho ks.
Czuam si tu bardziej bezbronna ni w borze, w otoczeniu wilkw. Nie chciaam, eby Isabel bya
przy mnie. Ani mama. Chciaam do Sama.
ISABEL
Grace wygldaa blado. Wpatrywaa si w swj kawaek pizzy, jakby miaa ja ugry.
Zaraz wrc odezwaa si w kocu, trzymajc rk na brzuchu.
Nieco ociale zwloka si z kanapy i szybkim krokiem ruszya do kuchni.
Znowu le si czujesz, Grace? zapytaam, gdy wrcia, trzymajc w doni kolejne piwo
imbirowe i ca gar tabletek.
ciszyam gos w telewizorze, chocia to by mj ulubiony fragment filmu.
Grace wrzucia sobie wszystkie piguki do ust i pokna je, popijajc ykiem piwa.
Troch. Wieczorami czowiek chyba zawsze czuje si gorzej, prawda? Tak gdzie czytaam.
Spojrzaam na ni. Pomylaam, e ona prawdopodobnie wie. Pomylaam, e pewnie myli wanie o
tym samym co ja, ale nie chciaam tego mwi. Za to zapytaam:
Co ci powiedzieli w szpitalu?
e to tylko gorczka. Zwyka grypa odpara.

Czuam, e przypomina sobie, jak zostaa kiedy ugryziona. Wtedy te mylaa, e ma gryp. Obie
zdawaymy sobie spraw z tego, e to nie bya jedynie grypa.
Wic w kocu wydusiam z siebie to, co drczyo mnie przez cae popoudnie.
Grace, ty mierdzisz. Jak ten wilk, ktrego znalazymy. Wiesz, e to ma co wsplnego z
wilkami.
Mechaniczni pocieraa palcem wzorek na brzegu talerza, zupenie jakby chciaa si go pozby.
Tak.
Wanie wtedy zadzwoni telefon. Obie wiedziaymy, kto dzwoni. Grace spojrzaa na mnie. Jej palce
zamary w absolutnym bezruchu.
Nie mw Samowi poprosia.

ROZDZIA DWUDZIESTY SZSTY


SAM

Nie mogem zasn, wic postanowiem upiec chleb.


Bezsenno wywoana bya gwnie mylami o Grace. Perspektywa samotnego leenia w ku w
oczekiwaniu na sen staa si dla mnie cakiem nie do zniesienia. Inny powd, dla ktrego nie mogem
usn, to obecno Colea. przepeniaa go jaka nerwowa energia chodzi w kko, wyprbowywa sprzt
grajcy, siada na kanapie, oglda telewizj, potem si zrywa i w kocu ja zaczem czu si tak samo,
jakbym przebywa w bezporedniej bliskoci aktywnego wulkanu.
Dlatego zabraem si za pieczenie chleba. Nauczyem si tego od Urlika, ktry by strasznym snobem,
jeli chodzi o pieczywo. Nie godzi si na jedzenie chleba kupowanego w sklepie, a to w poczeniu z
faktem, e ja w wieku dziesiciu lat odmawiaem spoywania czegokolwiek poza chlebem sprawio, e
tamtego roku duo pieklimy. Beck uwaa, e obaj jestemy niemoliwi, i nie chcia mie absolutnie nic
wsplnego z nasza obsesj. A to oznaczao, e mnstwo porankw spdzaem w towarzystwie Urlika. Ja na
pododze, oparty o szafki kuchenne, z gitar, ktr kiedy podarowa mi Paul. Urlik zagniatajcy ciasto i
przeklinajcy agodnie w zwizku z tym, e cigle si o mnie potyka.
Ktrego wiosennego ranka Urlik zwlk mnie z ka, ebym wreszcie nauczy si sam
przygotowywa ciasto na chleb. Rwnie tego samego dnia Beck dowiedzia si o wizycie Urlika u lekarza.
Wspominaem tamte wydarzenia od momentu, gdy zobaczyem Victora walczcego o pozostanie w ludzkiej
formie. Beck wpad do kuchni, najwyraniej wcieky, a za nim wszed Paul. Waha si, ale nie wyglda na
zaniepokojonego, raczej liczy na niezwykle interesujce starcie.
Powiedz mi, e Paul kamie poprosi Beck, a Urlik poda mi torebeczk suszonych drody.
e nie bye u adnego lekarza.
Paul sprawia wraenie, jakby mia zaraz wybuchn miechem. Urlik wyglda podobnie. Beck unis
rce, jakby chcia udusi Urlika.
Zrobie to. Naprawd to zrobie. Ty szalony sukinsynu! Ostrzegaem ci, e to na nic si nie
zda!
Paul nie wytrzyma i nagle parskn miechem, a Urlik razem z nim.
Powiedz mu, co ci da! Powiedz mu, co ci przepisa! podjudza Paul Urlika, ale ten
najwyraniej zdawa sobie spraw z tego, e Beck nie doceni artu, wic tylko wskaza
lodwk i rzuci:
Mleko, Sam.
Haloperidol! nie wytrzyma Paul. On przychodzi w sprawie wilkoactwa, a kole przepisuje
mu lekarstwo na schizofreni!
Uwaasz, e to jest zabawne?! mocno zdenerwowa si Beck.
Urlik w kocu spojrza na Becka i machn rk.
Daj spokj, Beck. On myla, e jestem szalony. Opowiedziaem mu o wszystkim. e
zamieniam si w wilka kadej zimy i o tych tych Jak to si mwi? Modociach?
Mdociach. I podaem dat, w ktrej przemieniem si w czowieka w tym roku. Wszystkie
symptomy. Wyznaem mu wszystko jak na spowiedzi, a on sucha i kiwa gow, a potem
wypisa mi t recept na lek dla wariatw.
Do ktrego szpitala poszede? zapyta Beck.
W St. Paul odpar Urlik drwico. A co, mylae, e wmaszerowaem do Mercy Falls
General i powiedziaem im, e jestem wilkoakiem?

Beckowi najwyraniej wci nie byo do miechu.


Wic ten lekarz? Co, nie uwierzy ci? Nie pobra krwi? Ani nic?
Urlik parskn i zacz dodawa mki do ciasta, zapominajc, e to ja miaem si tym zaj.
Nie mg si doczeka, a si mnie pozbdzie. Jakby szalestwo byo zaraliwe.
Szkoda, e mnie tam nie byo chichota Paul.
Beck krci gow.
Obaj jestecie idiotami oznajmi, przepychajc si obok Paula i wychodzc z kuchni; w jego
gosie nie byo ju gniewu. Ile razy mam wam powtarza: jeli chcecie, eby doktor wam
uwierzy, musicie go ugry.
Czy on mwi powanie? zapyta Paul.
Nie sdz odpowiedzia Urlik.
Wkrtce rozmowa zesza na co innego, a Urlik skoczy zagniata ciasto i odstawi je do wyronicia,
ale nigdy nie zapomniaem lekcji, jak dostaem tamtego dnia: lekarze nie pomog nam w naszej walce.
Znowu pomylaem o Victorze. Wci miaem przed oczami jego widok, jak bez wysiku przemienia
si z wilka w czowieka i odwrotnie.
Najwyraniej Cole te nie mg o tym zapomnie, bo gdy wszed do kuchni, na jego twarzy malowaa
si irytacja. Przysiad na blacie kuchennej wyspy i zmarszczy nos, gdy dolecia go ciki zapach drody
unoszcy si w pomieszczeniu.
Powinienem by zaskoczony tym, e co pieczesz, ale nie jestem zacz. Nadal dobija mnie
niesprawiedliwo tego, e Victor nie moe zosta czowiekiem, a ja nie mog zosta wilkiem.
Powinno by inaczej.
Z caych si staraem si powstrzyma gniew w gosie, gdy odpowiedziaem:
Tak. Rozumiem. Pragniesz by wilkiem. Nie chcesz by Coleem. Wyrazie si wystarczajco
jasno. C, nie znam adnego zaklcia, ktre pomogoby ci pozosta w wilczej skrze. Przykro
mi. Zauwayem, e na blacie pojawia si butelka whiskey. Skd to si tu wzio?
Z szafki odrzek Cole uprzejmym gosem. Dlaczego tak bardzo ci to przeszkadza?
Nie zachwyca mnie perspektywa twojego upicia si.
A mnie nie zachwyca perspektywa pozostania trzewym zripostowa Cole. Waciwie to
nigdy tak naprawd mi nie wyjanie, dlaczego tak bardzo boli ci to, e chc by wilkiem.
Odwrciem si do zlewu, eby zmy mk z doni; w zetkniciu z wod zamienia si w kleista papk.
Zastanawiaem si, co mu powiedzie, powoli szorujc rce.
Zadaem sobie strasznie duo trudu, eby pozosta czowiekiem. Znam kogo, kto umar,
prbujc tego samego. Dabym wszystko za to, eby odzyska swoj rodzin. Ale oni musza
spdza zim w tych lasach, nawet nie pamitajc, kim s. Bycie czowiekiem jest - Miaem
zamiar powiedzie: nadzwyczajnym przywilejem, ale pomylaem, e to zabrzmi zbyt
pompatycznie. Kiedy jeste wilkiem, ycie traci wielki sens. Jeli nie mas wspomnie, to jest
tak, jakby nigdy nie istnia Sam nie wiem, jak mam jeszcze broni czowieczestwa. Przecie
tylko to si liczy. Dlaczego kto w ogle chciaby z tego rezygnowa?
Nie wspomniaem o Shelby, jedynej osobie, jak znaem, ktra pragna by wilkiem. Rozumiaem,
dlaczego porzucia ludzkie ycie, ale to nie znaczy, e si z ni zgadzaem. Miaem nadziej, e jej yczenie
si spenio i jest ju wilkiem na dobre.
Cole pocign potnego yka whiskey, po czym si skrzywi.
Wanie odpowiedziae sobie na pytanie. Chodzi o zapominanie. Unikanie ycia to wspaniaa
terapia.

Przyjrzaem mu si. Zupenie nie pasowa do tej kuchni. Wikszo ludzi cechuje nabyty rodzaj pikna
im duej ich znasz, tym atrakcyjniejsi ci si wydaj i tym bardziej ich kochasz. Ale Cole pomin ten etap,
niesprawiedliwie docierajc do mety przed wszystkimi zabjczo przystojny, jak gwiazdor z Hollywood, nie
potrzebowa adnej mioci, eby tak wyglda.
Nie sdz Nie uwaam, eby to by dobry pomys.
Czyby? zaciekawi si Cole, a ja byem zaskoczony tym, e zamiast zoliwoci na jego
twarzy odmalowao si zainteresowanie. Wic dlaczego sikasz tylko w azience na grze?
Spojrzaem na niego w milczeniu.
Co, nie sdzie, e to zauwa? Tak. Zawsze si idziesz si odla na gr. Rozumiabym
jeszcze, gdyby azienka na dole bya obskurna, czy co, ale prezentuje si przyzwoicie. Cole
zsun si z blatu i lekko zachwia przy ldowaniu. Wic wydaje mi si, e to raczej wanny
unikasz. Mam racj?
Nie rozumiaem, skd mgby zna moj przeszo, ale najwyraniej nie stanowia ju dla niego
sekretu. Moe to Beck mu powiedzia, cho poczuem si troch nieswojo na myl o tym, e mgby zrobi
co takiego.
To drobnostka odparem. Wzbranianie si przed wann, bo twoi rodzice chcieli cie w takiej
zabi, to nie jest to samo, co ucieczka od caego swojego ycia i ukrywanie si w wilczej
skrze.
Cole umiechn si do mnie szeroko. Alkohol zmieni go w wyjtkowo jowialn osob.
Zawrzyjmy ukad, Ringo. Ty przestaniesz wystrzega si wanny, a ja swojego ycia.
Ta, jasne.
Jedyny raz, kiedy znalazem si w wannie od czasu tamtego wydarzenia, by wtedy, gdy Grace
wepchna mnie do gorcej wody, ebym nie przemieni si wilka. Ale wtedy ju w Polowie staem si
zwierzciem i ledwie zdawaem sobie spraw z tego, co si ze mn dzieje. No i to bya Grace, ktrej ufaem.
A nie Cole.
Nie, serio. Jestem osob zorientowan na realizacj celw cign dalej Cole. W kocu
poczucie szczcia bierze si z ich osigania, prawda? Boe, naprawd dobra ta whiskey.
Odstawi butelk na blat. Jest mi bogo i rozkosznie. Wic co ty na to? Ty wskoczysz do
wanny, a ja zrobi wszystko, eby utrzyma siebie i Victora w ludzkiej formie? Skoro to dla
ciebie taki drobiazg
Umiechnem si ponuro. Od pocztku wiedzia, e nie zbli si do adnej wanny.
Touch powiedziaem i przypomniaem sobie, kiedy ostatni raz syszaem to wyraenie.
Pado z ust Isabel, wtedy w ksigarni, gdy pia moj zielon herbat. Zdawao mi si, jakby to
byo wieki temu.
COLE
Umiechnem si do niego szeroko. Po moim ciele powoli rozlewao si przyjemne ciepo, ktre
mogo zosta wywoane tylko przez konsumpcje mocnego alkoholu.
Widzisz, obaj jestemy strasznie popaprani, Ringo. Mamy takie problemy, e hej!
powiedziaem mu.
Tylko na mnie popatrzy. Tak naprawd to nie wyglda jak Ringo, a bardziej jak senny John w tych
lennonkach. Ale samo John nie brzmiao jak dobra ksywka. Poczuem nagy przypyw wspczucia dla
tego gocia. Biedak nie mg si nawet normalnie odla, bo rodzice prbowali go zabi. Serio, przykra
sprawa.

Masz ochot na may eksperyment? zapytaem. Myl, e dzisiejszy wieczr to dobry


moment na ma psychoanaliz, czowieku.
Dziki, ale sam uporam si ze swoimi kopotami uci stanowczo.
No, daj spokj. Zaoferowaem mu butelk, ale pokrci gow. To pomoe ci si
zrelaksowa zapewniem. Par ykw, a powiosujesz ta wann do Chin.
Nie tym razem gos Sama sta si odrobin mniej przyjazny.
Kole tumaczyem uparcie ja tutaj staram si nawiza z tob blisze relacje. Chc ci
pomc. Chc take pomc sobie.
Zapaem go pod rami. Prbowa mi si wyrwa, ale bez przekonania. Pocignem go w kierunku
drzwi.
Cole! zawoa Sam. Cholera, jeste nawalony jak messerschmitt! Puszczaj!
Mwi ci, to wszystko byoby atwiejsze, gdyby ty tez si nawali. Moe jednak si skusisz?
Bylimy teraz w korytarzu. Sam znowu usiowa uwolni si z moich obj.
Nie. Cole, daj sobie spokj! Ale ju! Szarpn si znacznie mocniej.
Bylimy teraz o metr czy dewa od wejcia do azienki. Sam wierzga; musiaem uy obu rk, eby go
popchn. Jak na tak chudzin by zaskakujco silny.
Ja pomog tobie, ty pomoesz mnie. Tylko pomyl, o ile lepiej si poczujesz, gdy stawisz czoa
swoim demonom zapewniem go.
Nie byem przekonany, czy to prawda, ale brzmiao dobrze. Musiaem tez przyzna, e byem ciekaw
jak cholera, jak zachowa si Sam na widok wszechmogcej wanny. Przepchnem nas obu przez drzwi,
uderzajc okciem we wcznik wiata.
Cole gos Sama nagle sta si cichszy.
To bya tylko wanna. Najzwyklejsza pusta wanna, obudowana pytkami w kolorze koci soniowej.
Biaa zasonka prysznicowa bya zsunita na bok, a koo odpywu lea martwy pajk. Na widok wanny Sam
zacz mi si wyrywa na tyle mocno, e musiaem uy caej siy, eby go przytrzyma. Poczuem, jak jego
minie napinaj si pod moimi palcami.
Prosz wyszepta.
To tylko wanna, Sam powiedziaem, cianiej oplatajc go rkoma.
Ale ju nie musiaem si stara, bo kompletnie zwiotcza w moich objciach.
SAM
Przez jedn krtk chwil widziaem azienk tak, jaka bya w rzeczywistoci. W taki sposb
musiaem postrzega azienki przez pierwsze siedem lat ycia zwyke, praktyczne pomieszczenia. Ale
potem odnalazem wzrokiem wann i nie wytrzymaem.
Ja siedziaem przy stole w jadalni. Ojciec obok mnie, lecz matka ju od tygodni unikaa zbliania si
do mnie. W kocu powiedziaa: Nie sdz, ebym moga go jeszcze kocha. To nie jest mj syn Sam. To
jest co, co czasami wyglda jak on.
Na moim talerzu by groszek. Nie lubiem tego warzywa. Byem zaskoczony jego widokiem, bo moja
matka o tym wiedziaa. Nie mogem oderwa wzroku od talerza. Tymczasem ojciec stwierdzi: Wiem.
Cole potrzsn mn.
Nie umierasz zapewnia. Tak ci si tylko wydaje.
Rodzice zaprowadzili mnie do wanny, chocia nie nasta jeszcze wieczr, a ja nie byem rozebrany.
Poprosili, ebym wszed do wody, ale ja nie chciaem. Myl, e byli z tego zadowoleni, bo moja odmowa
uatwia im wszystko bardziej, ni gdybym ulegle i z ufnoci wykonywa ich polecenia. Ojciec wsadzi mnie
do wanny

Sam! zawoa Cole.


Siedziaem w wannie w ubraniu. Mokre dinsy ciemniay. Czuem, jak wilgo przescza si przez mj
ulubiony niebieski T-shirt z biaym paskiem, a materia przylepia mi si do skry. I przez minut, przez jedn
miosiern chwile mylaem, e to jest tylko zabawa
Sam! powtrzy Cole.
Ale w kocu zrozumiaem.
Nie wtedy, gdy moja matka nie chcia na mnie spojrze, tylko wpatrywaa si w krawd wanny i raz
za razem przeykaa lin. Ani wtedy, gdy mj ojciec sign po co za plecami i wymwi jej imi, eby
skoni ja do dziaania. Ani nawet nie wtedy, gdy wyja jedn z yletek z jego doni, ostronie, jakby braa
kruchy krakers z talerza penego smakoykw. To stao si wtedy, gdy w kocu na mnie spojrzaa.
W moje oczy.
Moje wilcze oczy.
Zobaczyem, jak podejmuje decyzj. Zrozumiaem, e rezygnuje ze mnie.
I wanie wtedy musieli mnie przytrzyma.
COLE
Sam znajdowa si gdzie indziej. Tylko tak mona byo to okreli. Jego oczy stay si po prostu
puste. Zacignem go do salonu i potrzsnem nim.
Sam, we si w gar! Ju po wszystkim! Rozejrzyj si, ju po wszystkim!
Gdy puciem jego ramiona, osun si na podog, trc plecami o cian, i ukry twarz w doniach.
Nagle zmieni si w pozbawione oblicza kbowisko wosw, okci i kolan.
Nie wiedziaem, jak powinienem si czu ze wiadomoci, e to ja do tego doprowadziem,
cokolwiek to byo. Wezbraa we mnie nienawi.
Sam?! zawoaem.
Po prostu zostaw mnie odezwa si po duszej chwili dziwnym, cienkim gosem, nie unoszc
gowy. Daj mi spokj! Co ja ci takiego zrobiem?!
Oddycha nierwno; syszaem, jak powietrze winie mu w gardle. To nie by szloch. Brzmiao to
bardziej tak, jakby si dis ul.
Spojrzaem na niego i znowu zawrza we mnie gniew. Nie powinien by zareagowa tak gwatownie.
To tylko cholerna azienka. Przecie nie zrobiem mu nic strasznego, tylko pokazaem mu t pieprzon
wann. Nie byem taki, jak myla.
Beck te wybra bycie wilkiem obwieciem mu, bo teraz nie by w stanie mi zaprzeczy.
Wanie to mi wyzna. e osign w yciu wszystko, czego chcia, ale nadal nie by szczliwy.
Powiedzia, e mia zamiar popeni samobjstwo, ale kole imieniem Paul przekona go, e
jest jeszcze inna droga.
Sam milcza. Sycha byo tylko jego urywany oddech.
To samo zaproponowa mnie kontynuowaem. Tylko e ja nie mog si utrzyma w ciele
wilka. I nie mw mi, e mam zamilkn. Jeste rwnie popaprany jak ja. Tylko popatrz na
siebie.
Nie poruszy si. Podszedem do tylnych drzwi i otworzyem je. Noc bya surowa i zimna. Zostaem
nagrodzony bolesnym szarpniciem wntrznoci.
Uciekem.

ROZDZIA DWUDZIESTY SIDMY


SAM

Mechanicznie zagniotem ciasto, uformowaem bochenek i wstawiem chleb do piekarnika. W gowie


szumiao mi od sw zbyt szorstkich i abstrakcyjnych, ebym mg z nich uoy piosenk.
By rodek nocy, a ja staem w tej samej starej dobrej kuchni Becka i zupenie straciem poczucie
czasu. W poowie byem tu, a w poowie gdzie indziej.
Twarze widoczne na zdjciach przyczepionych do szafek odwzajemniay mj umiech. Tysice
rnych kombinacji przedstawiajcych mnie i Becka, Becka i Urlika, Paula i Dereka, Urlika i mnie. Twarze
czekajce na to, a kto ponownie w nich zamieszka. Fotografie wyglday na stare i wyblake w wietle
kuchennym. Przypomniaem sobie, jak Beck przykleja je tutaj, gdy byy nowiutekie i stanowiy namacalny
dowd naszej wizi.
Pomylaem o tym, jak atwo moi rodzice podjli decyzj, e nie bd mnie ju duej kocha, tylko
dlatego, e nie potrafiem utrzyma si w ludzkiej skrze. I o tym, jak odepchnem od siebie Becka, gdy
pomylaem, e stworzy trzy nowe wilki wbrew ich woli. Niemal poczuem niedoskona mio rodzicw
pync w moich yach. Wszyscy pochopnie wydawalimy sdy o innych.
Gdy w kocu zauwayem, e Cole znikn, otworzyem tylne drzwi i zabraem jego ubranie z
podwrka. Staem tam, trzymajc zimny toboek, i pozwalaem, eby nocne powietrze mnie przenikao.
Pokonywao kolejne warstwy, ktre tworzy Sam-czowiek, i docierao do wilka, ktry jak sobie
wyobraaem nadal czai si wewntrz mnie.
Odtworzyem w mylach rozmow z Coleem.
Czy on naprawd prosi mnie o pomoc?
Podskoczyem na dwik telefonu. Suchawki nie byo w kuchni, wic poszedem do salonu.
Odszukaem ja i odebraem, siadajc na oparciu sofy. Grace modliem si arliwie. Niech to bdzie
Grace.
Cze. Dopiero w tym momencie dotaro do mnie, e gdyby Grace dzwonia o tak pnej
porze, to oznaczaoby, e stao si co zego.
Ale po drugiej stronie linii odezwa si gos nieznajomej kobiety.
Kto mwi?
Sucham? powiedziaem zaskoczony.
Kto dzwoni na moja komrk z tego numeru. A dwukrotnie.
A kto mwi? zapytaem.
Angie Baranova.
A kiedy ten kto dzwoni?
Wczoraj. Bardzo wczenie. Nie zostawi wiadomoci.
Cole. To musia by on. Ckliwy dra.
To musiaa by pomyka skamaem.
Tak. Na pewno zauwaya. Zwaszcza e ten numer znaj moe ze cztery osoby na wiecie.
Skorygowaem swoja opini o Coleu. Gupi dra.
To musiaa by pomyka upieraem si.
Albo Cole rzucia Angie.
Sucham?
Zamiaa si brzydko, bez humoru.

Kimkolwiek jeste, wiem, e nie powiedziaby mi niczego, nawet gdyby on sta obok. Bo Cole
jest rzeczywicie niezy w te klocki, prawda? Zmusza ci, eby robi dokadnie to, czego on
chce. C, jeli on tam jest i to on do mnie dzwoni, to przeka mu, e zmieniam numer. Na
917-wyno-si-z-mojego-ycia. Dziki.
I rozczya si.
Odoyem suchawk na stolik obok sofy i spojrzaem na lec na nim stert ksiek Becka. Obok
stao oprawione w ramk zdjcie, ktre zrobi mu Urlik tuz po tym, jak Paul opryska go musztard w
trakcie grillowania burgerw. Beck patrzy na mnie, mruc oczy, a smugi obrzydliwej ci przecinay jego
brwi i ciekay z rzs.
Wyglda na to, e naprawd dokonae znakomitego wyboru wyznaem mu.
GRACE
Tamtej nocy leaam na ku i staraam si zapomnie o tym, jak patrzyy na mnie wilki. Usiowaam
udawa, e Sam jest ze mn. Zamrugaam w ciemnociach i przytuliam si mocniej do jego poduszki, ale
nie byo ju na niej ani ladu jego zapachu; znowu staa si tylko jego rzecz. Odrzuciam ja i podniosam
do do nosa, sprawdzajc, czy nadal cuchn wilkiem. Przypomniaam sobie, jak wygldaa Isabel, gdy
mwia: Wiesz, e to ma co wsplnego z wilkami, i staraam si zinterpretowa wyraz jej twarzy.
Obrzydzenie? Jakby baa si, e mog j zarazi A moe jednak lito?
Gdyby Sam by tutaj, wyszeptaabym: Czy mylisz, e umierajcy ludzie wiedz, e odchodz?.
Skrzywiam si w mroku nocy. Wiedziaam, e melodramatyzuj.
Chciaam wierzy, e tylko przesadzam.
Pooyam rk na brzuchu i pomylaam o drczcym mnie blu, ktry zadomowi si kilka
centymetrw pod moimi palcami. W tej chwili wydawa si tpy, upiony.
Wiem, e tam jeste.
To wydawao mi si takie aosne. Leaam bezsennie w ku, rozwaajc w samotnoci kwesti
swojej miertelnoci, podczas gdy Sam znajdowa si tak blisko zaledwie kilkanacie minut jazdy
samochodem. Rzuciam daremne spojrzenie na sufit, w stron sypialni moich rodzicw, poirytowana tym,
e pozbawili mnie jego obecnoci wtedy, gdy najbardziej go potrzebowaam.
Jeli teraz umr, nigdy nie pjd do collegeu. Nigdy nie zamieszkam sama. Nigdy nie kupi ekspresu
do kawy (chciaam mie czerwony). Nigdy nie wyjd za Sama. Nigdy nie stan si tak Grace, jak miaam
by.
Przez cae ycie byam taka ostrona.
Zaczam wyobraa sobie wasny pogrzeb. Nie ma mowy, eby mamie starczyo zdrowego rozsdku,
eby zaplanowa co takiego. Pewnie zrobiby to tata, pomidzy telefonami do inwestorw i czonkw
zarzdu. Albo babcia. Ona z pewnoci stanaby na wysokoci zadania, gdyby si zorientowaa, jak
gwniana prac odwali jej syn, wychowujc crk. Rachel by przysza, i prawdopodobnie kilku moich
nauczycieli. Na pewno pani Erskine, ktra chciaa, ebym zostaa architektem. Isabel te, cho pewnie by
nie pakaa. Przypomniaam sobie pogrzeb jej brata pojawio si na nim cae miasto, bo Jack zgin w tak
modym wieku. Wic moe mnie te przyszedby poegna tum, nawet jeli nie byam legend Mercy Falls.
Bo umaram zbyt wczenie, eby tak naprawd zacz y. Czy ludzie przynosz na pogrzeby prezenty, tak
jak na luby albo przyjcia z okazji narodzin dziecka?
Usyszaam skrzypnicie. Trzask deski pod stop. A potem drzwi do mojego pokoju cichutko si
uchyliy.

Przez sekund mylaam, e moe to Sam jakim cudem zakrad si do rodka. Ale zobaczyam zarys
ramion i gowy mojego ojca. Udaam, e pi, ale wci miaam lekko uchylone powieki. Tato zrobi kilka
penych wahania krokw; z zaskoczeniem pomylaam: On sprawdza, czy wszystko ze mn w porzdku.
Ale potem delikatnie unis podbrdek i spojrza na miejsce tu za mn, a ja uwiadomiam sobie, e
nie zjawi si tutaj, eby sprawdzi, czy dobrze si czuj. Przyszed tylko po to, eby si upewni, e nie ma
ze mn Sama.

ROZDZIA DWUDZIESTY SMY


COLE

Kucaem na lodowatej ziemi, sosnowe igy wbijay mi si w donie, a na nagich kolanach miaem
rozmazan krew. Nie mogem sobie przypomnie, od jak dawna jestem czowiekiem.
Byem zawieszony w bladym bkicie poranka. Mga zabarwiaa wszystko na pastelowo, przepywajc
powoli obok mnie. Powietrze cuchno krwi, odchodami i brudn wod. Wystarczyo jedno spojrzenie,
eby pozna rdo tych zapachw. Jezioro znajdowao si zaledwie kilka metrw ode mnie, a pomidzy
mn a lini brzegu na boku leaa martwa ania. Pat skry oderwany od jej eber odsania wntrznoci,
jakby byy jakim makabrycznym podarunkiem.
To jej krwi miaem ubrudzone kolana i co dopiero teraz zauwayem rce. Niewidzialne we mgle
wrony, przycupnite gdzie pord gazi nad moj gow, nawoyway si niecierpliwie, czekajc, a strac
zainteresowanie swoja ofiar.
Rozejrzaem si za innymi wilkami, ktre musiay mi pomc w zabiciu ani, ale najwyraniej zostawiy
mnie samego. Albo to raczej ja opuciem je, niechtnie przemieniajc si w czowieka.
Jaki ruch przycign moj uwag. Dopiero po chwili zdaem sobie spraw z tego, co si poruszyo
ania. Jej oko. Zamrugaa; gdy to zrobia, zobaczyem, e patrzy wprost na mnie. Nie bya martwa, ale
umierajca. To niesamowite, e te dwa stany mog by do siebie tak podobne, a jednoczenie tak rne.
Co w wyrazie jej czarnych lepi sprawio, e poczuem bl w piersi. To wygldao jak cierpliwo. Albo
przebaczenie. Poddaa si losowi i pogodzia z tym, e zostanie zjedzona ywcem.
Jezu wyszeptaem, wstajc powoli, ostronie, eby nie przestraszy jej jeszcze bardziej.
Nawet nie drgna. Chciaem si wycofa, da jej troch przestrzeni, eby moga umkn, ale jej
odsonite koci i wylewajce si ze rodka flaki uwiadomiy mi, e ona ju nigdzie nie ucieknie. Zdyem
zniszczy jej ciao.
Poczuem, jak gorzki umiech wykrca moje wargi. Takie byy efekty mojego genialnego planu, eby
przesta by Coleem i osun si w nico. Staem nagi, naznaczony barwami mierci, a mj odek
skrca si z godu na widok posiku zwierzcia, ktrym ju nie byem.
ania zamrugaa znowu. Na jej psyku malowaa si taka agodno. Poczuem szarpnicie w brzuchu.
Nie mogem jej tak zostawi. Wiedziaem, e nie potrafi. Raz jeszcze szybko si rozejrzaem, eby
sprawdzi, gdzie jestem od szopy dzielio mnie moe dwadziecia minut marszu. I kolejne dziesi od
domu, jeli w szopie nie znalazbym niczego, co mogoby skrci jej cierpienia. Czekao j czterdzieci minut
do godziny leenia tutaj, z bebechami na wierzchu.
Mogem po prostu odej. W kocu i tak umieraa. To byo nieuniknione. I ostatecznie, ile mogo
znaczy cierpienie jednej ani?
Jej powieka zamrugaa ponownie, w milczeniu, z pena akceptacj chwili. Dla mnie znaczyo to wiele.
Rzuciem si na poszukiwanie czego, co mogoby posuy mi za bro. aden z kamieni przy jeziorze
nie by wystarczajco duy, a zreszt i tak nie mogem sobie wyobrazi zatuczenia jej na mier.
Wertowaem w mylach ca swoja wiedz na temat anatomii, miertelnych wypadkw samochodowych i
innych katastrof. A potem spojrzaem na jej odsonite ebra. Przeknem lin.
Tylko chwil zajo mi znalezienie gazi z odpowiednio zaostrzonym kocem.
W tym samym momencie jej sarnie czarne i bezdenne oko si przewrcio, a przednia noga
wierzgna we wspomnieniu biegu. Byo cos przeraajcego w strachu uwizionym za jej milczeniem. W
utajonych emocjach, ktre nie mogy si wyzwoli.
Przykro mi szepnem jej. Nie chc by okrutny.

Dgnem patykiem pomidzy jej ebrami.


Raz.
Drugi.
Z jej garda wydoby si wysoki krzyk nienalecy ani do czowieka, ani do zwierzcia. By to straszliwy
dwik, z rodzaju tych, ktrych ju nigdy nie uda si zapomnie, niezalenie od tego, ile piknych rzeczy
usyszy si pniej. Potem zamilka, bo w jej przebitych pucach nie byo ju powietrza.
Ona bya martwa, a ja chciaem umrze. Miaem zamiar zrobi wszystko, eby si dowiedzie, jak
pozosta w ciele wilka na zawsze. Po prostu nie mogem ju duej tego znie.

ROZDZIA DWUDZIESTY DZIEWITY


GRACE

Nie wiedziaam, kiedy odpynam. Obudzio mnie pukanie do drzwi sypialni, wic jednak musiaam
przysn. Otworzyam oczy; w pokoju nadal byo ciemno. Wedug zegarka by ju poranek, wiecce cyfry
pokazyway pit trzydzieci.
Grace! zawoaa matka zbyt gono jak na taka por. Musimy z Toba porozmawia, zanim
pojedziemy.
Pojedziecie dokd? zapytaam chrapliwym, wci sennym gosem.
Do St. Paul wyjania mama ze zniecierpliwieniem, jakbym powinna bya to wiedzie.
Jeste ubrana?
Jak mog by ubrana o pitej rano? wymamrotaam, ale machnam zapraszajco rk w jej
kierunku, bo sypiaam w koszulce i spodniach od pidamy.
Matka wczya wiato. Skrzywiam si, gdy olepia mnie naga jasno. Ledwie zdyam
zarejestrowa, e mama jest w swojej ulubionej wydtej jak agiel koszuli, gdy za jej plecami pojawi si
tata. Oboje weszli do mojego pokoju. Matka zaciskaa usta w oszczdnym zawodowym umiechu, a twarz
ojca wygldaa tak, jakby zostaa wyrzebiona z wosku. Nie potrafiam sobie przypomnie, kiedy ostatnio
oboje wygldali na tak zaenowanych.
Popatrywali po sobie i praktycznie mogam dostrzec niewidzialne dymki z tekstami, unoszce si nad
ich gowami: Ty zacznij. Nie, ty zacznij.
Wic to ja zaczam:
Jak si dzi czujesz, Grace? spytaam sama siebie.
Mama machna rk, jakby to byo oczywiste, e mam si dobrze, skoro nie brakuje mi si na tego
typu sarkastyczne uwagi.
Dzisiaj odbywaj si targi artystyczne.
Przerwaa, eby si przekona, czy musi wyjania dalej. Nie musiaa. Jedzia na nie kadego roku.
Ruszaa przed witem samochodem zapakowanym obrazami a po dach i wracaa do domu dobrze po
pnocy, wykoczona, ale z oprnionym autem. Tata zawsze jej towarzyszy, jeli tylko nie musia akurat
pracowa. Ktrego roku to ja z ni pojechaam. Cay dzie przesiedziaam w ogromnej hali penej ludzi
takich jak ona oraz osb kupujcych ptna takie jak te, ktre malowaa. Wicej nie chciaam tam wraca.
Okej rzuciam. Wic?
Mama spojrzaa na tat.
Wic dalej masz szlaban zacz ojciec. Nawet jeli nas tu nie bdzie.
Odrobin podniosam si na okciach. Gowa zabolaa mnie w protecie.
Moemy ufa, e nie pojedziesz do Duluth, prawda? zapytaa mama. Nie zrobisz nic
gupiego?
Czy wy naprawd jestecie tacy mciwi? mwiam wolno i z zauwaalnym wysikiem,
hamujc si, eby nie krzycze. Bo ja - Chciaam powiedzie, e oszczdzaam cae wieki,
eby kupi Samowi prezent urodzinowy, ale sowa uwizy mi w gardle. Zamknam oczy i
znowu je otworzyam.
Nie zaprzeczy tata. To jest twoja kara. Uznalimy, e masz szlaban do poniedziaku, nadal
to podtrzymujemy. To prawdziwy pech, e nagranie Samuela wypada akurat w tym czasie.
Moe innym razem.
Nie wyglda, jakby mu byo przykro z tego powodu.

Ale oni maj rezerwacje na kilka miesicy naprzd, tato zaprotestowaam.


C, moe w takim razie zaczniesz rozsdniej planowa to, co robisz odpowiedzia z
krzywym umiechem, ktry wyda mi si naprawd obrzydliwy.
Poczuam pulsujcy bl w skroni. Docisnam pi do gowy, a potem spojrzaam na ojca.
Tato, to jego prezent urodzinowy. Jedyna rzecz, jak dosta. Od kogokolwiek. To dla niego
naprawd bardzo wane - urwaam. Musiaam przekn. Prosz, po prostu pozwlcie mi
pojecha. Dajcie mi szlaban w poniedziaek. Skacie mnie na prace spoeczne. Mog szorowa
toalety szczotk do zbw. Ale zgdcie si na nasz dzisiejszy wyjazd.
Mama i tata spojrzeli na siebie i przez jeden gupi moment mylaam, e rozwaaj tak moliwo.
Lecz wtedy mama powiedziaa:
Nie chcemy, eby bya z nim sama tak dugo. Ju mu nie ufamy.
Ani mnie. Zwyczajnie to powiedzcie.
Ale nie zrobili tego.
Odpowied brzmi: nie kategorycznie stwierdzi tata. Moesz zobaczy si z nim jutro i
ciesz si, e pozwalamy ci na to.
Pozwalacie? powtrzyam z niedowierzaniem.
Uderzyam pici w kodr. Gniew we mnie narasta. Czuam, e moje policzki pon, i nagle
uwiadomiam sobie, e po prostu ju nie mog duej tego znie.
Przez wiksz cz mojego nastoletniego ycia podejmowalicie decyzje zwizane z moj
osob telefonicznie, a teraz jak gdyby nigdy nic wpadacie tutaj i mwicie: Sorry, Grace, nic z
tego. Niewane, e zdoaa jako uoy sobie ycie, e wybraa czowieka, z ktrym chcesz
spdza swj czas. Powinna by szczliwa, e nie odbieramy ci rwnie tego.
Matka wzniosa rce.
Och, Grace, serio. Przesta dramatyzowa. Nie potrzebujemy wicej dowodw na to, e nie
jeste wystarczajco dojrzaa, eby by w powanym zwizku. Masz siedemnacie lat. Cae
ycie przed tob. To nie jest koniec wiata. Za pi lat
Przesta zadaam.
Ku mojemu zaskoczeniu zamilka.
Nie mw mi, e za pi lat nie bd pamitaa, jak on mia na imi, czy co tam chciaa
powiedzie. Przesta zwraca si do mnie z takim poczuciem wyszoci. Zerwaam si,
odrzucajc pociel. Nie byo ci przy mnie zbyt dugo, eby teraz moga twierdzi, e wiesz,
co si dzieje w mojej gowie. Czemu nie pjdziesz na jakie przyjcie albo otwarcie galerii, albo
na nocny wernisa, albo choby na trwajce cay dzie targi sztuki, majc nadziej, e
wszystko bdzie ze mn dobrze, gdy wrcisz? A tak, przepraszam. Przecie ty wanie to
robisz! Zawsze tak czynia. Zdecydujcie si, ludzie jestecie rodzicami czy wsplokatorami?
Nie moecie by jednym, a potem nagle zamieni si w drugie!
Nastaa duga chwila milczenia. Mama gapia si w kt pokoju, jakby w jej gowie graa jaka
nieprawdopodobna piosenka. Ojciec patrzy na mnie ze cignitymi brwiami. w kocu pokrci gow.
Porozmawiamy powanie, gdy wrcimy. To nie byo fair z twojej strony zaczyna tak
rozmow w tym momencie, bo wiesz, e nie moemy zosta i jej dokoczy.
Skrzyowaam ramiona na piersiach. Donie miaam wci zacinite w pici. Nie uda mu si sprawi,
e poauj tego, co powiedziaam. Nie uda mu si. Czekaam zbyt dugo, eby wreszcie to z siebie wyrzuci.
Matka spojrzaa na zegarek.
Czar prys.
Tak, jeszcze o tym pomwimy. Teraz musimy i rzuci tata i wyprowadzi mam z pokoju.

Wierzymy, e uszanujesz nasz autorytet dodaa matka ju za drzwiami, jakby powtarzaa co,
co kiedy usyszaa od swojego ojca.
Ale tak naprawd mi nie wierzyli, bo gdy po ich wyjciu poszam do kuchni, zobaczyam, e zabrali
moje kluczyki od samochodu.
Nie przejam si tym. W plecaku miaam zapasowy komplet, o ktrym nie wiedzieli. Wewntrz mnie
budzio si co niewidzialnego i niebezpiecznego. Miaam do bycia grzeczn dziewczynk.

Do domu Becka dotaram o brzasku.
Sam?! zawoaam, ale mi nie odpowiedzia.
Na parterze najwyraniej nikogo nie byo, wic ruszyam na pitro. Natychmiast odnalazam jego
sypialni. Soce wci znajdowao si poniej linii drzew; przez okno wpadao tylko anemiczne szare
wiato poranka, ale to wystarczyo, ebym zauwaya dowody ycia: zmite przecierada i zwinit par
dinsw, porzucona na pododze tu obok wywrconych na lew stron ciemnych skarpetek i T-shirtu.
Przez duga chwil po prostu wpatrywaam si w posanie, a potem pooyam si na ku. Poduszka
pachniaa wosami Sama.
Po paru bezsennych nocach nagle poczuam, jakbym znalaza si w niebie. Nie wiedziaam, gdzie jest
Sam, ale byam pewna, e wrci. Ja ju czuam, jakbym znowu bya z nim. Powieki nagle mi zaciyy.
Zamknam oczy; miaam wraenie, e ogarnia mnie pltanina odczu i emocji. Ostatnio nieustanny
bl w brzuchu. Ukucie zazdroci, gdy pomylaam o Olivii w ciele wilka. Gniew na rodzicw.
Obezwadniajca dziko tsknoty za Samem. Dotyk warg na moim czole. Zanim si zorientowaam,
zapadam w sen i znowu si obudziam. Byam przekonana, e mina zaledwie chwila, ale kiedy
otworzyam oczy, leaam odwrcona twarz do ciany i otulona kodr.
Zazwyczaj, gdy budziam si gdzie indziej ni we wasnym ku u mojej babci albo w hotelu przez
chwil zupenie nie wiedziaam, gdzie si znajduj; a moje ciao zastanawiao si, dlaczego wiato jest inne
i dlaczego pod gow mam obc poduszk. Ale kiedy otworzyam oczy w pokoju Sama, poczuam si
cakowicie inaczej. Byam w peni wiadoma, e pi w domu Becka, jakby mj umys nie mg zapomnie,
gdzie jestem.
Gdy przekrciam si, eby rozejrze si po pokoju, i zobaczyam papierowe urawie taczce pod
sufitem, wcale nie byam zaskoczona. Raczej niezwykle zachwycona. Setki ptakw w kadym ksztacie,
rozmiarze i kolorze plsay powoli w powietrzu napywajcym z otworw wentylacyjnych.
To byo jak ycie w zwolnionym tempie. Jaskrawe wiato, wlewajce si przez wysokie okno, rzucao
drgajce cienie w ksztacie ptakw na cay pokj: na sufit, ciany, szczyty regaw i pek z ksikami, na
kodr, na moj twarz. Te obrazy urzekay piknem.
Zastanawiaam si, jak dugo spaam. Byam tez ciekawa, gdzie jest Sam. Przecigajc si,
uwiadomiam sobie, e przez otwarte drzwi sysz monotonny szum prysznica oraz niewyrany gos Sama
przebijajcy si przez dwik lejcej si wody:
Dni idealne, ze szka stworzone,
na pkach stoj, szczciem barwione.
I wci rzucaj idealne cienie
na dni najgorsze, kryjc je w lnieniu.
Kocwk przepiewa dwa razy, zmieniajc idealne cienie na ulotne cienie, a potem na cienie
wspomnienia. Jego gos rozbrzmiewa echem w azience.

Umiechnam si do siebie. Nagle ktnia z rodzicami wydaa mi si czym odlegym. Kopniakiem


odrzuciam koce i zerwaam si z ka, potrcajc gow urawia, ktry zacz si huta na wszystkie
strony. Signam w gr, eby go uspokoi, a potem zaczam si rozglda pord ptakw, sprawdzajc, z
czego s zrobione. Ten, ktry uderzy mnie w czoo, by zoony z gazeta. Kolejny z byszczcej okadki
czasopisma. Jeszcze inny z papieru przepiknie i misternie zadrukowanego w kwiaty i licie. Jeden jakby z
formularza podatkowego. Taki znieksztacony i malutki z dwch sklejonych banknotw jednodolarowych.
Ze wiadectwa ukoczenia szkoy korespondencyjnej z Maryland. Tak wiele historii i wspomnie wiszcych
nad gow, jakby Sam chcia, eby byy blisko nawet podczas snu.
Dotknam urawia, ktry wisia bezporednio nad poduszk. Zrobiony by z nieco wymitego
kawaka kartki pokrytej pismem Sama. Sowa byy niczym echo gosu, ktry teraz syszaam w tle, a jedna z
nabazgranych linijek mwia cos o dziewczynie lecej na niegu.
Westchnam.
Wewntrz czuam pustk, cho nie byo w tym nic zego. By to raczej brak dozna, podobny do tego,
jaki towarzyszy czowiekowi, ktry bardzo dugo cierpia, a potem nagle zda sobie spraw, e bl usta. To
uczucie wizao si ze wiadomoci, e zaryzykowaam, eby by tutaj z tym chopakiem, i wiedziaam, e
on jest dokadnie tym, czego pragn.
Byam kompletnym obrazkiem, a potem nagle odkryam, e stanowi zaledwie element ukadanki
gdy ju wreszcie odnalazam ten drugi fragment idealnie do mnie pasujcy.
Znowu si umiechnam, a urawie delikatnie zataczyy wok mnie.
Cze powiedzia Sam, stajc w drzwiach.
W jego gosie pobrzmiewaa ostrono, jakby nie by pewien, jak si zachowa po tylu dniach rozki.
Mokre wosy sterczay mu na wszystkie strony. Mia na sobie koszul z konierzykiem, ktra sprawiaa, e
wyglda jako oficjalnie, mimo e bya wymita i nie wetkn jej jeszcze w dinsy. Mj umys krzycza:
Sam, Sam, nareszcie Sam!.
Cze odrzekam; nie mogam powstrzyma swoich miejcych si ust.
Zagryzam warg, ale umiech nie znika, tylko zrobi si wikszy, gdy Sam go odwzajemni. Staam
tam, pord jego ptakw origami, ksztat mojego ciaa wci by odcinity na przecieradach, a soce
zalewao nas oboje nieprzebranym blaskiem. Wszystkie zmartwienia minionej nocy wyday mi si nic
nieznaczce w obliczu pikna tej chwili.
Myl o tym, jak niezwyka osob jest ten stojcy przede mn chopak i e naleymy do siebie
nawzajem, poruszya mnie do gbi.
W tym momencie odezwa si Sam; w doni trzyma urawia ze skpanymi w socu
skrzydami, zoonego z faktury za dzisiejszy czas studyjny trudno sobie wyobrazi, e
gdziekolwiek na wiecie moe pada deszcz.

ROZDZIA TRZYDZIESTY
COLE

Nie mogem si pozby woni sarniej krwi z nozdrzy.


Gdy dotarem do domu, Sama ju nie byo. Na podjedzie brakowao jego samochodu, a dom sta
pusty; po korytarzu nioso si echo moich krokw. Wpadem do azienki (chodnik wci lea pofadowany
po mojej nocnej walce z Samem) i puciem wod tak gorc, jak tylko si dao. Stanem pod kojcym
strumieniem i obserwowaem, jak krew znika w odpywie, wirujc wciekle. W sabym wietle tumionym
przez zasonk prysznicowa wygldaa, jakby bya czarna. Spukujc brud z ramion, staraem si zmy z
siebie rwnie zapach ani, ale niewane, jak mocno si szorowaem, wci czuem smrd. Z kadym
wdechem widziaem w mylach tylko jeden obraz: spogldajce na mnie ciemne oko bezbronnego
zwierzcia, ktre agodnie si poddao.
Potem przypomniaem sobie, z jakim wyrzutem patrzy na mnie Victor, gdy lea na pododze w
szopie. A nastpnie wilk o jego oczach. To te bya moja wina.
W tym momencie dotaro do mnie, e rzeczywicie jestem przeciwiestwem ojca. Bo byem bardzo,
bardzo dobry w niszczeniu rnych rzeczy.
Odkrciem zimn wod. Resztki gorcej zmieszay si z ni i przez krtk chwil strumie mia
temperatur mojego ciaa. Poczuem si tak, jakbym by niewidzialny. A potem woda staa si lodowata.
Przeklem i zwalczyem ch wyskoczenia z wanny.
Na skrze natychmiast pojawia mi si gsia skrka, tak szybko, e a poczuem bl. Pozwoliem
gowie opa do przodu; woda pocieka mi po karku.
Przemie si. Przemie si teraz.
Ale prysznic nie by wystarczajco zimny, eby zmusi moje ciao do transformacji; wywoa tylko cisk
we wntrznociach i mdoci. Uyem stopy, eby zamkn dopyw wody.
Dlaczego wci byem czowiekiem?
To nie miao sensu. Jeli przeistoczenie si w wilka stanowio problem naukowy, a nie przejaw magii,
to musiao si opiera na logicznych zasadach. A to, e nowe wilki zmieniay si w rnych temperaturach i
o rozmaitym czasie to kompletny brak jakichkolwiek regu. W gowie wiroway mi obrazy Victora
przemieniajcego si w te i z powrotem, biaej wilczycy obserwujcej mnie w milczeniu i mnie samego,
krcego po korytarzach tego domu, czekajcego na transformacj. Chwyciem rcznik i si osuszyem; po
chwili przerzucaem szafy w poszukiwaniu ubra. Znalazem ciemnoniebiesk bluz z napisem NAVY i
jakie dinsy, ktre byy troch za lune, ale nie spaday. Huczao mi w gowie od rozmylania nad
logicznymi przyczynami caej tej sytuacji.
Moe Beck myli si co do czynnikw wywoujcych przemian. Moe gorco i zimno tak naprawd
nie powodoway transformacji; moe byy tylko katalizatorami? W takim razie mogy istnie inne sposoby,
eby zamieni si w zwierz.
Potrzebowaem papieru. Nie mogem jasno myle bez notowania tego, co przychodzio mi do gowy.
Z gabinetu Becka wziem troch kartek i jego terminarz. Usiadem przy stole w jadalni z dugopisem
w doni. Ciepe powietrze powoli sczyo si przez kratki wentylacyjne, sprawiajc, e robiem si senny.
Odruchowo powrciem mylami do stou w jadalni rodzicw. Siadywaem tam kadego ranka z
notesem burzy mzgw to by pomys mojego ojca i odrabiaem prac domow albo pisaem teksty
piosenek, albo zapisywaem swoje rozwaania na temat tego, co usyszaem w wiadomociach.
To byo jeszcze wtedy, gdy byem absolutnie pewien, e zmieni wiat.

Pomylaem o Victorze, o wyrazie jego twarzy, gdy odlatywa na jakim nowym dragu. I o wyrazie
twarzy swojej matki, gdy powiedziaem jej, e ona i tata mog i do diaba. O niezliczonych dziewczynach,
ktre budziy si u mego boku tylko po to, eby odkry, e spay z duchem, bo mnie ju przy nich nie byo
albo fizycznie, albo dlatego, e wanie miaem kolejny odlot dziki zawartoci jakiej butelki lub strzykawki.
O sposobie, w jaki Angie przycisna do do mostka, gdy oznajmiem jej, e j zdradzaem.
Och tak, zmienianie wiata szo mi wietnie.
Otworzyem terminarz i zaczem go przeglda. Nie wczytywaem si, tylko przebiegaem wzrokiem
kartki w poszukiwaniu wskazwek. Byy tam krtkie fragmenty, same w sobie bez znaczenia, ale mnie
mogy si przyda: Znalazem dzi martw wilczyc; spojrzaem w jej oczy, ale bya dla mnie nikim. Paul
powiedzia, e przestaa si zmienia jakie czternacie lat temu. Miaa krew na pysku. Cuchna jak diabli.
() Derek przemieni si w wilka na dwie godziny w samym rodku upalnego lata; Urlik i ja prbowalimy to
rozgry przez cae popoudnie. () Dlaczego Sam dosta o tyle lat mniej ni reszta sfory? Przecie on jest
najlepszy z nas wszystkich. Dlaczego ycie musi by takie niesprawiedliwe?.
Spojrzaem na swoj do. Pod paznokciem kciuka zauwayem jeszcze troch krwi. Podejrzewaem,
e moga przetrwa na skrze tylko po transformacji, a to oznaczaoby, e dostaa si tam ju po tym, jak
zmieniem si w czowieka. W cigu tych kilku minut, gdy znw miaem ludzkie ciao, ale jeszcze nie staem
si Coleem.
Pooyem gow na stole; drewno zdawao si lodowate w zetkniciu z moj skr. Wygldao na to,
e rozgryzienie logiki wilkoactwa wymaga zdecydowanie za duo wysiku. Nawet gdybym nawet gdybym
odkry, co tak naprawd sprawia, e si przemieniamy, i gdzie znajduje si nasz umys, kiedy nie poda za
ciaem jaki to miaoby sens? Skoro i tak nadejdzie dzie, w ktrym stan si wilkiem na zawsze Cay ten
trud tylko po to, eby zachowa ycie, ktrego nie bd pamita. Moje ycie niewarte, eby je
zapamita
Wiedziaem, e przecie s sposoby na definitywne pozbycie si takich myli. I znaem jeden,
ostateczny, ale a do tej pory byem zbyt tchrzliwy, eby go wykorzysta.
Kiedy powiedziaem o tym Angie. To byo chyba jeszcze, zanim mnie znienawidzia. Akurat wrciem
do domu z pierwszej trasy; cay wiat lea u moich stp, jakbym by jednoczenie jego krlem i zdobywc.
Angie nie wiedziaa, e zdradzaem j na wyjedzie. A moe zdawaa sobie z tego spraw? Brzdkaem na
keyboardzie, a gdy wreszcie przerwaem, obwieciem:
Mylaem o tym, eby popeni samobjstwo.
Angie siedziaa w starym fotelu, ktry trzymalimy w garau. Nawet nie podniosa na mnie wzroku.
Taa, tak sdziam. I jak ci idzie?
Widz zdecydowane zalety takiego rozwizania. Do gowy przychodzi mi tylko jedna wada.
Milczaa przez dusz chwil, a potem rzucia:
A tak w ogle, to czemu mi o tym mwisz? Chcesz, ebym ci to wyperswadowaa? Jedyn
osob, ktra moe to zrobi, jeste ty sam. W kocu jeste geniuszem, wic na pewno dobrze
o tym wiesz.
Bzdura! obruszyem si. Naprawd chciaem twojej rady. Ale niewane.
A spodziewae si, e co ci powiem?! Jeste moim chopakiem, ale, dalej, zrb to. mier to
niezy sposb ucieczki. O co takiego ci chodzio?
Wrciem mylami do jednego hoteli na trasie, gdzie pozwoliem jakiej dziewczynie o imieniu
Rochelle, ktrej ju nigdy nie zobacz, zsun mi spodnie tylko dlatego, e miaem taki kaprys. Zamknem
oczy i poczuem odraz do samego siebie.
Nie wiem, Angie. Nie wiem. Nie zastanawiaem si nad tym. Po Prost powiedziaem, co myl,
okej?

Przygryza warg i przez krtk chwil wpatrywaa si nieobecnym wzrokiem w podog.


Okej, a co powiesz na to? Zbawienie. To najwikszy argument przeciw samobjstwu, jaki
przychodzi mi do gowy. Gdy si zabijesz, to koniec, zero zbawienia. No i zostajesz
zapamitany jako totalny sabeusz, ktry nie udwign ciaru sawy. To oraz pieko. Czy
wci w nie wierzysz?
Zgubiem swj krzyyk gdzie w trasie. acuszek si zerwa i teraz pewnie lea gdzie, w jakiej
azience na stacji benzynowej albo zapltany w hotelowej pocieli, albo wzi go sobie na pamitk kto,
komu wcale nie chciabym go zostawi.
Tak przyznaem, bo wci wierzyem w pieko; to istnienia nieba nie byem ju pewien.
Nie wspomniaem jej o tym nigdy wicej. Bo miaa racj: jedyn osob, ktra mogaby mnie od tego
odwie, byem ja sam.

ROZDZIA TRZYDZIESTY PIERWSZY


GRACE

Z kad minut oddalalimy si coraz bardziej od Mercy Falls i wszystkiego, co tam zostao.
Wzilimy samochd Sama, poniewa mniej pali i mia mniejszy przebieg, ale Sam pozwoli mi
prowadzi, bo wiedzia, e to lubi. W odtwarzaczu wci tkwio moje CD z Mozartem, lecz gdy tylko
ruszylimy, przeczyam na stacje nadajc indie rock, ktrej Sam czsto sucha. Mj chopak zamruga,
zaskoczony, a ja staraam si nie wyglda na zbyt zadowolon z siebie w zwizku z faktem, e ucz si jego
wiata. Moe wolniej ni on mojego, ale wci robiam postpy.
Dzie by pikny, niebo bkitne; cienka powoka bladej mgy unoszcej si nad drog zacza
wyparowywa, kiedy tylko soce znalazo si nad drzewami. piew jakiego kolesia o aksamitnym glosie i
niezej gitarze pyn z gonikw przypomina Sama.
Sam opar ramie o mj zagwek, delikatnie muska mj kark i mrucza po nosem sowa piosenki,
gosem czuym i tak bardzo swojskim. Mimo e nogi zaczynay mi drtwie, ciko mi byo oprze si
wraeniu penej harmonii ze wiatem.
Czy ju wiesz, co zapiewasz? zapytaam.
Sam opar policzek na wycignitym ramieniu i nadal rysowa leniwe kka na moim karku.
Nie wiem. Zaskoczyo mnie, e jednak jedziemy. A przez ostatnie kilka dni bardziej martwiem
si tym, e staem si obiektem ostracyzmu rodzicielskiego ni swoja karier. Chyba
zapiewam co. Pewnie i tak bd beznadziejny.
Nie sdz. Co piewae pod prysznicem?
Odpowiedzia bez skrpowania, co byo jednoczenie ujmujce i nietypowe dla niego. Zaczynaam
sobie uwiadamia, e muzyka jest jedyn skr, w ktrej czu si naprawd komfortowo.
Co nowego. Moe co nowego. C moe co.
Wjechaam na autostrad midzystanow; o tej porze dnia trasa bya wyludniona; mielimy wszystkie
pasy tylko dla siebie.
Co jak piosenka-dziecko?
Piosenka-dziecko. Bardziej jak piosenka-pd. Nie sdz, eby miaa choby nki. Czekaj,
chyba zaczynam myli dzieci z kijankami!
Prbowaam sobie przypomnie etapy rozwoju ludzkiego podu, ale trwao to za dugo, i nie
znalazam wystarczajco dobrej odpowiedzi, wic tylko zapytaam:
Piosenka o mnie?
Wszystkie s o tobie przyzna Sam.
Nie ma takiej potrzeby.
To ty jej nie odczuwasz. Po prostu pyniesz przez ycie. A ja jestem poet, ktry musi nady
za tym, jak si zmieniasz, i kreatywnie opisa ten proces. Podlegasz staej ewolucji, wiesz?
Zmarszczyem brwi. Zawsze uwaaam swoj osob za frustrujco przewidywaln.
Wiem, co mylisz. Ale mimo zakazw jeste tutaj, prawda? zapyta Sam. Walczya o to,
eby by ze mn, zamiast pozwoli rodzicom si uziemi. To jest powicenie, o ktrym
powstaj cae albumy!
Nie zna nawet poowy prawdy. Zalaa mnie fala rnorodnych emocji: poczucia winy, rozalenia,
niepewnoci i zdenerwowania. Wszystko naraz. Nie miaam pojcia, co byoby gorsze: dalsze ukrywanie
przed nim, e wci mam szlaban, uciekam z domu i e jestem coraz bardziej chora czy przyznanie si do

wszystkiego. Ale wiedziaam jedno: cokolwiek powiem, nie bd w stanie ju tego cofn. A nie chciaam
psu mu tego dnia. Moe wieczorem Moe jutro
Chyba rzeczywicie byam bardziej skomplikowana, ni sdziam, chocia wci nie rozumiaam, jak to
moe stanowi materia na album. Ale byam dumna z siebie, e kupujc ten czas nagraniowy, udao mi si
zaimponowa Samowi, ktry przecie zna mnie lepiej ni ja sama. Odrobin zmieniam temat.
Jak nazwiesz swj album?
C, nie bd dzisiaj nagrywa albumu. Tylko demo.
Machnam rk na to wyjanienie.
Kiedy ju nagrasz album, jak bdzie si nazywa?
Bez tytuu rzuci Sam.
Nie cierpi tego.
Broken toys.
To brzmi raczej jak nazwa zespou. Przeczco pokrciam gow.
Uszczypn mnie, wystarczajco mocno, ebym zapiszczaa i wykrzykna:
Au!
W pogoni za Grace.
Absolutnie nic z moim imieniem w nazwie owiadczyam stanowczo.
Jeste niemoliwa. To moe na przykad Papierowe wspomnienia?
Zastanowiam si nad tym.
Dlaczego? Ach, z powodu urawi. To dziwne, e wczeniej nie wiedziaam o tym, e wisz w
twoim pokoju.
Nie dodaem adnego, od kiedy jeste ze mn wyjani Sam. Ostatniego z tej kolekcji
zoyem w wakacje dwa lata temu. Wszystkie nowe s w ksigarni albo w twoim pokoju.
Moja sypialnia jest jak muzeum.
Ju nie powiedziaam, zerkajc na niego.
Wyglda blado w porannym wietle. Zmieniam pas ruchu tylko po to, eby co zrobi.
To prawda przyzna, po czym odsun si, wycign rk zza mojej gowy i przesun palcem
po plastikowej kratce nawiewu. Tak bardzo tskniam za tymi palcami. Jak sdzisz, jakiego
faceta chcieliby dla ciebie twoi rodzice? No, eby za kogo wysza? Kogo lepszego ode mnie?
zapyta, nie patrzc na mnie.
A kogo obchodzi, co oni myl?! prychnam.
Zbyt pni zdaam sobie spraw z tego, co tak naprawd powiedzia. A gdy ju to do mnie dotaro, nie
wiedziaam, czy powinnam co jeszcze doda. Nie byam pewna, co rzeczywicie mia na myli. To przecie
nie byy prawdziwe owiadczyny. To nie to samo. Nie wiedziaam, jak si z tym czuj.
Sam przekn lin i zacz si bawi przecznikiem nawiewu. Otwiera go i zamyka, otwiera i
zamyka.
Zastanawiam si, co by byo, gdyby mnie nie spotkaa. Gdyby ukoczya liceum i dostaa
stypendium naukowe, i zostaa ekspertem od matematyki, gdzie, gdzie studiuj geniusze. I
gdyby poznaa jakiego czarujcego, odnoszcego sukcesy i zabawnego naukowca.
Ze wszystkich rzeczy, ktre wydaway mi si w nim niezrozumiae, ta bya najbardziej zagadkowa:
jego nage zmiany nastroju, podczas ktrych cakowicie traci wiar w siebie i swoja warto. Ale wiele razy
syszaam, jak tata wyciga mam z depresji, a hutawki nastrojw Sama i jej byy na tyle podobne, e
rozpoznawaam ich objawy. Czy bycie artyst oznaczao nieustannego doa?
Nie bd niemdry rzuciam. Ja nie rozmylaam w kko o tym, co by byo, gdyby
wycign ze niegu jak inn dziewczyn.

Nie? Co za ulga. Podkrci ogrzewanie i opar nadgarstki o wylot nawiewu. I tak ju


gotowalimy si w socu grzejcym przez szyby, ale Sam by jak kot. Nigdy nie byo mu za
gorco. Ciko przyzwyczai si do tego, e ju zawsze pozostan czowiekiem. e dorosn.
Dlatego powanie zastanawiam si nad poszukaniem sobie jeszcze jednej pracy.
Jeszcze jednej? Poza ksigarni?
Grace, ja nie do koca si orientuj, ile potrzebuj, eby utrzyma dom Jest troch pienidzy
w banku i widz, e oszczdnoci generuj odsetki, a od czasu do czasu na konto przychodz
wpywy z jakiego funduszu, czy czego w tym stylu; cz tej sumy jest potrcana na
rachunki. Ale tak naprawd nie znam szczegw. Nie chc roztrwoni tych pienidzy, wic
Dlaczego nie porozmawiasz z jakim bankowcem? Jestem pewna, e bd w stanie przejrze
zestawienia i pomc ci to wszystko rozgry.
Nie chc gada o tym z nikim, dopki si nie upewni, e Beck - Sam przerwa. Po prostu
zamilk, jak noem uci. Zapatrzy si w krajobraz za oknem.
Dopiero po chwili zrozumiaam, co mia zamiar powiedzie. Beck. Nie chcia rozmawia z nikim,
dopki nie bdzie pewien, e Beck nie przemieni si ju w czowieka. Sam przyciska donie do deski
rozdzielczej nad wylotami powietrza, a pobielay mu opuszki palcw. Gow schowa w ramiona.
Sam odezwaam si, zerkajc na niego, a jednoczenie starajc si wci utrzyma wzrok na
autostradzie. Dobrze si czujesz?
Sam spokojnie pooy donie na kolanach, po czym zacisn je w pici.
Dlaczego musielimy stworzy te nowe wilki? zapyta w kocu. Wszystko stao si przez to
o tyle trudniejsze. A tak dobrze sobie radzilimy.
Beck nie mg wiedzie, e zostaniesz wyleczony zauwayam, bacznie obserwujc go ktem
oka. W zamyleniu pociera palcem to miejsce midzy nasad nosa a czoem. Zaczam
rozglda si za zjazdem, gdzie mogabym si zatrzyma. On sdzi, e - i teraz to ja nie
potrafiam dokoczy zdania: To by twj ostatni rok pomylaam.
Ale Cole nie wiem, co zrobi z Coleem wyzna Sam. Po prostu czuj, e jest w nim co, co
powinienem rozumie, lecz tego nie kapuj. A gdyby zobaczya jego oczy, Grace. Och, Boe,
gdyby spojrzaa w te jego oczy, od razu wiedziaaby, e co jest z nim naprawd nie tak. Jest
w nim co zepsutego. A jeszcze ta pozostaa dwjka i Olivia. A ja chc, eby posza do
collegeu, i potrzebuj Kto musi Pogubiem si, nie wiem, co powinienem I ciar tej
odpowiedzialnoci mnie przytacza. Nie wiem, czego oczekiwaby ode mnie Beck, ani czego ja
sam si po sobie spodziewam. Ja najzwyczajniej - ucich znowu, a ja nie umiaam go
pocieszy.
Jechalimy w milczeniu przez kilka dugich minut. W tle sycha byo pogodne dwiki gitary, podczas
gdy pod koami samochodu znikay kolejne biae pasy. Sam zacisn usta, jakby nie mg uwierzy, e
przyzna si do drczcych go obaw.
Still waking up powiedziaam.
Co?
No, twj album: Na granicy przebudzenia wyjaniam, zerkajc na niego.
Spojrza na mnie z napiciem. Moe z zaskoczeniem, e trafiam w dziesitk.
Wanie tak to czuj, wanie tak. Niedugo pewnie przyzwyczaj si do myli, e jest ranek i
bd czowiekiem do koca dnia. Do koca wszystkich dni. Ale pki co wci potykam si jak
we nie.
Popatrzyam na niego i napotkaam jego wzrok.

Ale przecie wszyscy tak maj. Wszyscy w pewnym momencie uwiadamiaj sobie, e nie
zawsze bd dziemi i e dorastaj. Ty po prostu dotrzesz do tego momentu troch pniej
ni wikszo ludzi. Zrozumiesz to.
Na jego ustach powoli pojawi si smutny, ale szczery umiech.
Ty i Beck jestecie ulepieni z tej samej gliny.
Pewnie dlatego kochasz nas oboje zauwayam.
Sam uoy palce na pasie, jakby wygrywa gitarowy akord, i tylko pokiwa gow. Kilka chwil pniej
powiedzia w zamyleniu:
Still waking up. Kiedy napisz piosenk dla ciebie i tak j zatytuuj. A potem nazw od niej
album.
Bo jestem mdra skwitowaam.
Tak potwierdzi Sam.
Nastpnie wyjrza przez okno i byam zadowolona, e to zrobi, bo dziki temu zdyam po kryjomu
wycign z kieszeni chusteczk. Z nosa czaia mi lecie krew.

ROZDZIA TRZYDZIESTY DRUGI


ISABEL

Biegam. Co trzeci krok puca rozrywaa mi eksplozja. Jedno stpnicie i wcigam porcj zimnego
powietrza, kolejne powietrze kry we mnie, a ja ju robi nastpne i pozwalam mu si wydosta
wydech.
Nie biegaam stanowczo za dugo, a takich dystansw nie robi si po przerwie. Zawsze lubiam
jogging, bo dawa mi czas na mylenie, z dala od rodzicw. Ale po mierci Jacka nie chciaam myle.
Teraz to si zmienio.
Dlatego znowu zaczam biega, cho byo zdecydowanie za zimno, eby mogo mi to sprawia
przyjemno, a do tego straciam form. Bl w ydkach mnie dobija, mimo nowych i bardzo fajnych butw.
Podaam do Colea.
Nawet gdybym nie przerwy w treningach, odlego od mojej chaty do domu Becka bya za dua.
Wic zaparkowaam samochd kilka kilometrw od celu, rozgrzaam si w przezroczystej mgle i
wystartowaam.
Pokonywany dystans da mi mnstwo czasu, eby zmieni zdanie. Ale dom Becka by ju w zasigu
wzroku, wic nadal biegam. Prawdopodobnie wygldaam koszmarnie, ale co mnie to obchodzio? Jeli
byam tu po to, eby porozmawia, nie miao to znaczenia, prawda?
Podjazd by pusty; Sam ju wyjecha. Nie wiedziaam, czy odczuwam z tego powodu ulg czy
rozczarowanie. Pomylaam, e w takim razie istnieje spora szansa na to, e w domu nie zastan nikogo, bo
Cole by teraz wilkiem. I znowu nie potrafiam okreli, czy mi ulyo, czy jestem zawiedziona.
Kilka metrw od celu zwolniam bieg do chodu, bo dostaam kolki. Gdy dotaram do tylnego wejcia,
zdyam ju niemal wyrwna oddech. Chwyciam za gak; drzwi si otworzyy.
Weszam do domu i si zawahaam. Miaam zamiar krzykn cze, ale uwiadomiam sobie, e
moe nie tylko Cole przemieni si ju w czowieka. Wic staam tam, w ciemnym kcie przy wejciu,
spogldajc w stron kuchni i przypominajc sobie, jak tkwiam w tym budynku i obserwowaam, jak Jack
umiera.
Grace atwo byo mwi, e to nie moja wina. Sowa takie jak te w ogle nic nie znaczyy.
Nagy oguszajcy haas sprawi, e a podskoczyam. Po jakim czasie rozleg si kolejny omot i
trzask. To brzmiao jak pozbawiona gosu ktnia. Przez dusz chwil nawet nie drgnam; zastanawiaam
si, czy nie powinnam po prostu si wymkn i pobiec z powrotem do swojego samochodu.
Ju raz siedziaa w tym domu i nic nie zrobia pomylaam ponuro. Skierowaam si wic do
kuchni i dalej przez korytarz; zawahaam si, zagldajc do salonu. Nie do koca rozumiaam, co widz.
Zobaczyam wod. Jej strumienie lniy, tworzc delikatne nierwne wzory na drewnianej pododze.
Wyglday niemal piknie.
Rozejrzaam si. Pokj by kompletnie zdemolowany. Lampa przekrzywiona, abaur strcony na sof,
ramki ze zdjciami porozrzucane po pododze. Dywanik z kuchni, zarzucony na jeden z niskich stolikw,
ocieka wod. Przewrcone krzeso wygldao jak niemy wiadek tych wydarze, zbyt zaszokowany, eby
si podnie. Powoli weszam do pomieszczenia, nasuchujc kolejnych dwikw, ale w domu panowaa
cisza.
Zniszczenia wyglday tak dziwnie, e musiay by celowe ksiki z powyrywanymi stronami
porzucone w wodzie, powgniatane puszki z jedzeniem walajce si pod cianami, pusta butelka po winie
wetknita szyjk w doniczk, farba zdrapana ze cian.

A potem znowu usyszaam odgosy szamotaniny i trzaski. Zanim zdyam zareagowa, w korytarzu
pojawi si wilk. Sania si i obija o ciany, zmierzajc w moja stron. Zrozumiaam, w jaki sposb salon
znalaz si w obecnym stanie.
Jasna cho - zaczam i wycofaam si do kuchni. Wilk raczej nie by zainteresowany atakiem.
Zatacza si, a woda ciekaa mu z bokw. Wydawa si dziwnie may. Przemoczone
szarobrzowe futro gadko przylegao do ciaa. Nie by groniejszy od psa. W kocu stan
przede mn, a ja zobaczyam jego bezczelne zielone oczy.
Cole szepnam, a serce zabio mi mocniej. Ty szalony draniu.
Ku memu zaskoczeniu wzdrygn si na dwik mojego gosu. To przypomniao mi, e w kocu by
zwierzciem, a ja zagradzaam mu drog do wyjcia.
Wycofaam si, jednak zanim zdyam zdecydowa, czy powinnam sprbowa otworzy mu drzwi,
Cole zacz si wi i skrca na ziemi. Mia konwulsje i odruchy wymiotne. Zrobiam kilka krokw w ty, eby
nie zarzyga mi nowych sportowych butw, i skrzyowaam rce na piersiach, obserwujc jego przemian.
Lea na boku w drgawkach, wydrapujc pazurami nowe lady na cianie Sam nie bdzie
zachwycony. Potem jego ciao zmienio si jak za dotkniciem czarodziejskiej rdki. Jego skra
zabulgotaa i rozcigna si; ujrzaam, jak wilczy pysk otwiera si szeroko z blu. Dyszc, drapienik
przekrci si na plecy.
Nowo uformowany czowiek lea wycignity na pododze jak wieloryb wyrzucony na brzeg.
Ramiona mia poznaczone bladorowymi wspomnieniami ran. Wreszcie otworzy oczy i zacz mi si
przyglda.
odek fikn mi kozioka. Cole odzyska swoja twarz, jednak jego oczy wci byy dzikie, zagubione w
wilczych mylach. W kocu zamruga i ju wiedziaam, e zacz mnie widzie naprawd.
Fajna sztuczka, nie? rzuci odrobin zachrypnitym gosem.
Widziaam lepsze skwitowaam chodno. Co ty wyprawiasz?
Cole nie poruszy si, tylko rozwar donie do tej pory zacinite w pici i rozprostowa palce.
Przeprowadzam eksperymenty naukowe. Na sobie samym. Wielu przede mn wybierao t
drog.
Jeste pijany?
Moliwe zgodzi si z leniwym umiechem. Nie mam pewnoci, czy przemiana nie
metabolizuje alkoholu w mojej krwi. Ale czuj si niele. Dlaczego tutaj jeste?
Zacisnam wargi.
Nie jestem. To znaczy, wanie wychodziam.
Cole wycign rk w moim kierunku.
Nie odchod.
Bo to wyglda na wietn zabaw powiedziaam z sarkazmem.
Pom mi to rozgry poprosi. Pom mi wykombinowa, jak zosta wilkiem na zawsze.
Przypomniaam sobie, w nogach ka swojego brata chopaka, ktry zaryzykowa wszystkim, eby
pozosta czowiekiem i obserwowaam, jak traci czucie w koczynach i jak skamle z blu, podczas gdy
jego mzg eksploduje. Brakowao mi sw, eby opisa obrzydzenie, jakie czuam do Colea w tym
momencie.
Sam to sobie rozgry! warknam.
Nie mog wyzna Cole, nadal lec na plecach. Potrafi si zmusi do transformacji, ale
forma wilka nie chce si utrzyma. Zimno pomaga, ale nie zawsze, bo prbowaem lodowatej
kpieli i nie zadziaaa. Wic si pociem, eby poczu adrenalin, poniewa to te moe by
jeden z czynnikw. Ale wci zmieniam si z powrotem w homo sapiens.

Buu, chyba si rozpacz skomentowaam. Sam bdzie wcieky, gdy zobaczy, co zrobie z
jego domem dodaam i odwrciam si, eby odej.
Isabel, prosz gos Colea pody za mn, cho on sam nie drgn. Jeli nie uda mi si
przeistoczy w wilka na zawsze, to si zabij
Zatrzymaam si. Ale cay czas staam tyem do niego.
Nie prbuj gra na twoich uczuciach, okej? Po prostu taka jest prawda zawaha si.
Musz si jako wydosta z tego ciaa. I mam tylko dwie opcje. Ja ju nie mog musz to
rozgry, Isabel. Ty wiesz wicej o wilkach. Prosz, pom mi.
Obrciam si. Cigle lea na pododze, z jedn rk na piersi, a drug wycignit w moja stron.
Wanie mnie prosisz, ebym pomoga ci popeni samobjstwo. Nie udawaj, e chodzi o
cokolwiek innego. Bo wedug ciebie, co tak naprawd bdzie, kiedy ju staniesz si wilkiem na
zawsze?
Cole zamkn oczy.
Wic pom mi si zabi.
Rozemiaam si. Mj miech zabrzmia okrutnie, ale tego wanie chciaam.
Pozwl, e cos ci powiem, Cole. Siedziaam w tym domu wskazaam na podog, gdy
podnis powieki i patrzyam, jak mj brat umiera. Nic z tym nie zrobiam. Wiesz, jak umar?
Zosta ugryziony i stara si powstrzyma przed przemiana w wilkoaka. Zorganizowaam mu
zastrzyk z krwi zaraonej bakteryjnym zapaleniem opon mzgowych, ktre wywoao wciek
gorczk, generalnie podpalio mu mzg, potem zniszczyo palce u rk i ng, a w kocu go
zabio. Nie zabraam go do szpitala, poniewa wiedziaam, e wolaby umrze, ni by
zwierzciem. I ostatecznie jego yczenie si spenio.
Cole gapi si na mnie. Tym samym martwym spojrzeniem, jakim obdarzy mnie wczeniej.
Spodziewaam si, e jako zareaguje, ale nic z tego. Jego wzrok by totalnie pusty, a wyraz twarzy tpy.
Opowiadam ci o tym tylko dlatego, eby wiedzia, e od tamtego czasu miaam ochot uciec
ze sto tysicy razy. Mylaam o piciu hej, w kocu to dziaa na moj mam albo o dragach
w kocu pomagaj wielu. Rozwaaam te to, eby wzi jedn z omiu milionw sztuk broni
mojego ojca, przyoy j sobie do gowy i odpali. A co jest w tym najsmutniejsze? e chc
to zrobi nie dlatego, e tskni za Jackiem. To znaczy, tskni za nim, ale nie o to chodzi.
Mam ochot zwia, dlatego, e czuj si tak cholernie winna, bo to ja go zabiam. Ja! I s takie
dni, e po prostu nie potrafi z tym duej y. Ale cigle yj. O na tym to polega, Cole. ycie
to bl. Po prostu musisz wytrzyma i trwa.
Nie chc stwierdzi, ot tak, po prostu.
Wygldao na to, e lubi mnie zaskakiwa szczeroci zawsze wtedy, kiedy najmniej si tego
spodziewaam. Wbrew swojej woli poczuam empati. Nie mogam nic na to poradzi, tak jak i na to, e go
pocaowaam. Znowu skrzyowaam rce na piersiach; czuam, e usiuje wycign ze mnie jakie
wyznanie. A ja nie wiedziaam, czy mam co wicej do powiedzenia.
COLE
Leaem zdruzgotany na pododze. Byem taki pewien, e nadszed dzie, w ktrym zbior si na
odwag, eby wreszcie to skoczy.
A potem straciem t pewno. Obserwowaem jej twarz, gdy mwia o swoim bracie, i po prostu nie
czuem ju potrzeby popiechu. Byem jak balonik, ktry robi si coraz wikszy i wikszy; czekaem, a
pkn, a ona przysza i wybucha pierwsza. I w jaki sposb to spucio powietrze z nas obojga.

Odniosem wraenie, jakby kady w tym domu mia powd, eby uciec, a ja jako jedyny prbowaem
to robi. Byem taki zmczony.
Isabel, to do ciebie cakiem niepodobne - zauwayem. Ty i prawdziwe ludzkie uczucia
A jednak.
Gapiem si w sufit. Nie byem przekonany co dalej.
Wiesz, czego nie chc ju duej robi? powiedziaa wtedy. Patrze na ciebie lecego tutaj
nago. Przewrciem oczami, a ona dodaa: - Czy ty nigdy nie nosisz ubra? Ilekro cie widz,
jeste goy. Czy aby na sto procent utkne w ludzkiej formie?
Skinem gow, a wewntrz czaszki poczuem ukucie wciekego blu.
wietnie, w takim razie nie narobisz mi obciachu, gdy bdziemy w miecie. Wskakuj w ciuchy.
Jedziemy na kaw.
Rzuciem jej spojrzenie mwice: Och, to na pewno pomoe. Umiechna si swoim oszczdnym
okrutnym umieszkiem i cakiem powanie powiedziaa:
Jeli po porzdnej dawce kofeiny wci bdziesz mia ochot si zabi, to bdziemy mieli na to
jeszcze naprawd mnstwo czasu.
Uch stknem, wstajc z podogi. Z zaskoczeniem rozejrzaem si po salonie, ktry
zdemolowaem. Nie spodziewaem si, e jeszcze bd go oglda ludzkimi oczami. Krgosup
bola mnie jak diabli od tylu przemian w tak krtkim czasie. Lepiej, eby to bya naprawd
dobra kawa.
Nie naley do najwspanialszych przyznaa Isabel. Teraz, kiedy ju staem, na jej twarzy
malowa si dziwny wyraz. Ulgi? Ale jak na takie zadupie, jest zdecydowanie lepsza, ni
mona by si spodziewa. Aha, i w cos wygodnego. Mj samochd stoi spory kawaek std.

ROZDZIA TRZYDZIESTY TRZECI


SAM

Z zewntrz studio nagraniowe nie wygldao imponujco, bardziej przypominao jednopitrowy squat
z piwnic. Na podjedzie sta wysuony niebieski minivan, a nieopodal lea labrador retriever, ktry nie
mai zamiaru si ruszy z tak bahego powodu jak parkujcy samochd, wic Grace zatrzymaa si na
poboczu. Zmierzya wzrokiem stromy kt jezdni, zacigna hamulec rczny i zacza sypa pytaniami:
Czy ten pies w ogle yje? Mylisz, e to tutaj?
Wskazaem naklejki na zderzakach bkitnego auta, wszystkie z lokalnymi zespoami indie z Duluth:
Finding the monkey, The Wentz, Alien Life Forms. adnego z nich nie puszczali w gwnych stacjach,
ale ju pojawiay si w lokalnych, wic rozpoznawaem nazwy.
Tak, tak sdz.
Jeli zostaniemy porwani przez band hippisw, to bdzie twoja wina owiadczya,
wysiadajc, a fala zimnego powietrza wpada do samochodu, niosc ze sob zapachy miasta:
spaliny, kurz i trudna do zdefiniowania wo ludzi mieszkajcych w wielu budynkach.
To ty wybraa to miejsce.
Grace pokazaa mi jzyk i prychna pogardliwie. Zachwiaa si odrobin, ale szybko odzyskaa
rwnowag; najwyraniej nie chciaa, ebym to zauway.
Dobrze si czujesz? zapytaem.
Nie mogabym si czu lepiej zapewnia, otwierajc baganik.
Gdy signem do niego, eby wyj futera z gitar, byem tak zdenerwowany, e odek mi si
cisn. Dziwiem si, e stres dopad mnie dopiero teraz. Miaem nadziej, e z tego wszystkiego nie
zapomn akordw i bd w stanie co zagra.
Ruszylimy w stron wejcia do studia. Pies nawet nie unis gowy.
Myl, e on jest martwy stwierdzia Grace.
A ja sdz, e to jest jedna z tych figurek ogrodowych, pod ktrymi chowa si klucze.
Grace pocigna mnie za tylna kiesze dinsw. Miaem wanie zapuka do drzwi, gdy zobaczyem
ma plakietk z wypisana markerem informacj: Wejcie do studia na tyach. Wic obeszlimy budynek,
gdzie betonowe popkane schody, zbyt strome, eby atwo dopasowa si do naszych krokw,
zaprowadziy nas do sutenery opatrzonej logo: Anarchy Recording, Inc. Wejcie tutaj. Pod tabliczk z
nazw staa doniczka z cherlawymi bratkami, ktre prawdopodobnie zostay wystawione na zewntrz zbyt
wczenie i ucierpiay od mrozu.
Anarchy Incorporated. To dopiero ironia zauwayem, umiechajc si.
Zmiadya mnie wzrokiem i zastukaa do drzwi. Wytarem wilgotn do o dinsy.
Drzwi si otworzyy, a w progu stan kolejny labrador zdecydowanie bardzo ywy oraz
dwudziestokilkuletnia dziewczyna z czerwona bandan na gowie. Bya tak brzydka, e a interesujca.
Miaa ogromny orli nos, sennie wygldajce ciemnobrzowe oczy w ksztacie migdaw i wystajce koci
policzkowe; jej czarne wosy byy zaplecione w sze warkoczykw spitych gumka na czubku gowy. W tej
fryzurze wygldaa troch ja ksiniczka Leia z Gwiezdnych wojen.
Sam i Grace? Zapraszam.
Miaa cudowny chrapliwy gos palaczki, cho wok unosi si zapach kawy, a nie papierosw.
Grace wesza do studia, podajc za zapachem kofeiny jak gryzo za szczuroapem z Hameln.
Kiedy rozejrzelimy si po wntrzu, okazao si, e obskurna fasada kryje nowoczenie urzdzony azyl
cakiem inny wiat. Stanlimy przed ciana konsolet miksujcych i monitorw. Cae pomieszczenie byo

ciemne i wyciszone przez dwikoszczelny materia. Stumione owietlenie rzucao blask na klawiatury i
szykowna czarn sof. Jedna ze cian bya szklana i wychodzia na pogrony w ciemnociach
dwikoszczelny pokj z pianinem i zestawem mikrofonw.
Jestem Dmitra przedstawia si dziewczyna z warkoczykami, wycigajc do mnie rk.
Nawet nie mrugna, cho na sto procent zorientowaa si, e ledwo oderwaem wzrok od jej nosa.
Poczuem, e zawarlimy niepiany pakt: ona nie bdzie si gapia na moje te oczy, a ja na jej nos.
Ty jeste Sam czy Grace? zaartowaa.
Umiechnem si. Podobao mi si, e jest taka wyluzowana; ucisnem jej do.
Sam Roth. Mio mi ci pozna.
Dmitra podaa rk Grace, ktra wanie zaprzyjaniaa si z labradorem, i zapytaa:
No to co dzisiaj robimy, dzieciaki?
Grace spojrzaa na mnie, gdy odpowiadaem:
Demo. Tak myl.
Tak mylisz? A na jakim instrumencie grasz?
Uniosem futera z gitar.
Okej powiedziaa. Robie to wczeniej?
Nie.
A zatem prawiczek. Czasami tak jest nawet lepiej.
Odrobin przypominaa mi Becka. Mimo e umiechaa si i artowaa, wida byo, e jednoczenie
obserwuje, ocenia i podejmuje decyzj, co sdzi o mnie i Grace. Beck te tak robi: tworzy wraenie
zayoci, podczas gdy tak naprawd rozwaa, czy jeste wart jego czasu, czy nie.
Bdziesz siedzia tam kontynuowaa Dmitra. Chcecie si napi kawy, zanim zaczniemy?
Grace poleciaa jak pszczoa do miodu w kierunku aneksu kuchennego, ktry jej wskazaa.
Tymczasem dziewczyna ze studia zapytaa mnie:
Jakiej muzyki suchasz?
Pooyem futera na sofie i wyjem gitar. Staraem si nie brzmie zbyt pretensjonalnie.
Duo indie rocka. The Shins, Elliot Smith, Jose Gonzalez. Damien Rice. The Gutter Twins.
Tego typu rzeczy.
Elliot Smith powtrzya, jakbym nie wymieni niczego innego. Rozumiem.
Grace powrcia z kaw w obrzydliwym kubku z wizerunkiem jelenia, podczas gdy Dmitra robia cos z
komputerem. W kocu posaa mnie do drugiego pomieszczenia. Wskazaa na mikrofony jeden do
piewu, drugi dla gitary (oba pochylajce si troskliwie w moj stron) i podaa mi suchawki.
ebymy mogy z tob rozmawia wyjania, znikajc w pokoju mikserskim.
Grace z rk na gowie labradora si zawahaa.
Moje palce wydaway mi si ndzne i nieadekwatne w obliczu zadania, ktre miay wykona;
suchawki pachniay, jakby nosio je zbyt wiele gw. Spojrzaem aonie na Grace, ktra wygldaa piknie
w stumionym wietle, jak podenerwowana modelka z czasopisma. Uwiadomiem sobie, e nie zapytaem
jej, jak si dzi czuje, czy wci jest chora. Przypomniaem sobie, jak zachwiaa si, wysiadajc z samochodu.
I jak staraa si, ebym tego nie zauway.
Przeknem lin, gardo miaem wyschnite na wir. Cakiem nie na temat zaproponowaem:
Moe kupimy sobie psa?
Moemy zgodzia si Grace wspaniaomylnie. Ale nie bd go rano wyprowadza. Bd
spa.
Ja nigdy nie pi, wic bd to robi odparem.
Podskoczyem, gdy niespodziewanie gos Dmitry rozbrzmia w suchawkach:

Mgby co zapiewa i zagra, ebym moga ustawi poziomy?


Grace pochylia si i pocaowaa mnie w czubek gowy, ostronie, eby nie wyla mi kawy na kolana.
Powodzenia.
Z jednej strony pragnem, eby Grace zostaa ze mn, kiedy bd piewa. eby przypominaa mi o
tym, dlaczego tu jestem. Ale z drugiej strony to nie byoby to samo nagrywa piosenki o tsknocie za ni i
jednoczenie na ni patrze dlatego pozwoliem jej wyj.
GRACE
Zajam swoje miejsce na sofie i prbowaam udawa, e Dmitra mnie nie oniemiela. W skupieniu
ustawiaa co na stole mikserskim, a ja nie wiedziaam, czy rozmowa by jej przeszkadzaa, wic po prostu w
milczeniu obserwowaam ja przy pracy.
Szczerze mwic, byam zadowolona z tej chwili ciszy i spokoju. W czaszce znowu zaczynao mi
hucze, a gorco rozlewao si po caym ciele. Tpy bl gowy promieniowa a do szczki; emitowa ciepo,
ktre skumulowao si w gardle i nozdrzach. Przytknam chustk do nosa, ale pozostaa sucha. Po prostu
we si w gar powiedziaam sobie. Dzi to nie ty jeste najwaniejsza.
Nie miaam zamiaru popsu Samowi tego dnia, wic tylko siedziaam na kanapie i ignorowaam
gorczk najlepiej jak umiaam.
Sam obrci si do nas plecami, strojc gitar. Ramiona mia zgarbione nad instrumentem.
Mgby co zapiewa i zagra? poprosia Dmitra.
Zobaczyam, jak Sam odwraca gow na dwik jej gosu w suchawkach. Zacz gwatownie
przebiera palcami po strunach, grajc kawaek, ktrego wczeniej nie syszaam; nastpnie rozleg si jego
piew.
Pierwsza nuta zadraa, naznaczona ladem nerww, ale potem niepokj znikn, a Sam zatraci si w
swoim gosie, szczerym i lekko chropawym. Bya to rozdzierajca serce piosenka o utracie i poegnaniach.
Pocztkowo mylaam, e traktuje o Becku albo nawet o mnie, lecz pniej uwiadomiam sobie, e
opowiada o Samie.
Tysic sposobw, by powiedzie egnaj.
Tysic sposobw, by uroni z jedn.
Tysic sposobw, by naoy kapelusz,
nim po raz ostatni wyjdziesz na zewntrz.
Wic woam: - egnaj, egnaj, egnaj!
Krzycz to tak gono, gono,
bo nastpnym razem, gdy odzyskam gos,
moe by ju za pno.
Piosenka pyna z gonikw; gos Sama wyda mi si zupenie inny, jakbym nigdy wczeniej go nie
syszaa. Nie potrafiam przesta si umiecha. Wydawao mi si mocno nie na miejscu to, e jestem tak
dumna z czego, z czym nie miaam absolutnie nic wsplnego, ale nie mogam nic na to poradzi.
Dmitra zamara przed konsolet, z palcami na suwakach. Przechylia gow, nasuchujc, a potem
powiedziaa, nie odwracajc si do mnie:
Moliwe, e nagramy dzi co naprawd dobrego.
Umiech nie znika z mojej twarzy, bo wiedziaam o tym od samego pocztku.

ROZDZIA TRZYDZIESTY CZWARTY


ISABEL

O trzeciej po poudniu mielimy bar tylko dla siebie. Wci cuchno tu tustym niadaniem: tanim
bekonem i rozpakanymi ziemniakami smaonymi z cebul, a take nikym smrodem z papierosw, cho
nie mieli tu czci dla palcych.
Cole garbi si po drugiej stronie stou, jego nogi byy tak dugie, e cigle przypadkowo je trcaam.
Nie pasowa do tej prowincjonalnej jadodajni jeszcze bardziej ni ja. Wyglda tak, jakby modny projektant
zoy go z kilku elementw, i zdecydowanie wiedzia, co robi. Wyraziste rysy twarzy Colea wiadczyy o
brutalnoci i stanowczoci; byy tak ostre, e mona si byo skaleczy. Boks, w ktrym siedzielimy, zdawa
si mikki i wyblaky, niemal komicznie starowiecki w zderzeniu z jego twarz. Jakby kto przysa tego
chopaka na artobliw sesj zdjciow w stylu country. Byam zafascynowana jego domi mskimi,
twardymi, kanciastymi, o grzbietach poznaczonych yami. Obserwowaam, jak jego palce zwinnie si
poruszaj, gdy robi banalne rzeczy, takie jak wsypywanie cukru do kawy.
Jeste muzykiem? zapytaam.
Cole nagle zmarszczy czoo; co w tym pytaniu go zaniepokoio, jednak za dobrze si maskowa, eby
zdradzi co wicej.
Tak potwierdzi.
Jakiego rodzaju?
Przybra wyraz twarzy charakterystyczny dla prawdziwych muzykw zagadywanych o ich twrczo.
W jego gosie pobrzmiewaa przesadna skromno, jakby sam siebie nie docenia:
Gram po trochu na wszystkim. Chyba gwnie na keyboardzie.
W domu mamy fortepian powiedziaam.
Cole spojrza na swoje donie.
Tak naprawd ju tego nie robi. A potem znowu zamilk, a to milczenie cikie,
narastajce i trujce spoczo midzy nami.
Skrzywiam si, ale tego nie zobaczy, bo nawet nie podnis oczu. Nie byam dobra w
podtrzymywaniu rozmowy o niczym. Zastanowiam si, czy nie zadzwoni do Grace, eby zapyta j, co
powinnam powiedzie maomwnemu wilkoakowi o skonnociach samobjczych, ale zostawiam gdzie
telefon. Moe w samochodzie?
Na co tak patrzysz? odezwaam si w kocu, nie spodziewajc si reakcji.
Ku mojemu zaskoczeniu Cole wycign rk, tak e jego kciuk znalaz si najbliej mnie. Przyglda
mu si z wyrazem zadumy i niesmaku; jego gos, kiedy mi odpowiada, odzwierciedla te uczucia.
Dzi rano, gdy znowu staem si sob, obok leaa martwa ania. A waciwie nie martwa
Patrzya na mnie wyranie chcia zobaczy, jak zareaguj ale nie moga wsta, bo jako wilk
rozerwaem jej bok. I chyba, c chyba jadem ja ywcem. I chyba robiem to jeszcze przez
chwil po tym, jak staem si czowiekiem, bo moje rce byy pokryte jej krwi i
wntrznociami.
Dopiero teraz dostrzegam brzowy lad pod jego paznokciem. Palec dra mu delikatnie.
Nie mog si tego pozby doda.
Obrciam jego do wntrzem do gry i przytrzymaam. Drug rk wycignam zestaw do
manicureu z torebki. Maym pilniczkiem wydobyam spod paznokcia resztki zaschnitej krwi.
Zdmuchnam drobinki ze stou i schowaam przybory. Mg ju zabra swoja do, ale zostawi j na stole

midzy nami, z palcami rozcapierzonymi i przycinitymi do blatu, jakby bya zwierzciem gotujcym si do
lotu.
Nie sdz, eby bya winna mierci swojego brata odezwa si.
Przewrciam oczami.
Dziki, Grace.
H?
Grace. Dziewczyna Sama. Ona te tak twierdzi. Tylko e jej przy tym nie byo. Prbowaa ocali
Sama w ten sam sposb i on przey. A wic atwo jej przychodzi taka wspaniaomylno.
Dlaczego o tym rozmawiamy?
Bo zmusia mnie do czterokilometrowego marszu i przejadki po kubek starej kawy. Powiedz
mi, dlaczego akurat zapalenie opon mzgowych?
Bo ta choroba wywouje wysoka gorczk. Jego zaskoczone spojrzenie uzmysowio mi, e
zaczam opowie w zym miejscu. Grace zostaa ugryziona jako dziecko. Ale nigdy si nie
przemienia, bo jej ojciec idiota zamkn ja w samochodzie w upalny dzie i niemal j usmay.
Wykombinowalimy, e moe wysoka gorczka jest lekarstwem na wilkoactwo. I nie
wpadlimy na nic lepszego ni zapalenie opon mzgowych.
Z trzydziestopicioprocentowym wskanikiem przeycia zauway Cole.
Dziesi do trzydziestu procent poprawiam. I ju ci mwiam, to wyleczyo Sama. Zabio
Jacka.
Jack to twj brat?
By nim, tak.
I to ty daa mu zastrzyk?
Nie, Grace to zrobia. Ale to ja zdobyam zainfekowan krew
Cole wyglda na zniecierpliwionego.
W takim razie nawet nie musz zawraca sobie gowy tumaczeniem ci, dlaczego twoje
poczucie winy jest tak naprawd ualaniem si nad sob.
Moja brew wystrzelia w gr.
Ja nie
Cii rzuci, mechanicznie sigajc po kubek z kaw, zawieszajc wzrok na solniczce i
pieprzniczce myl. Wic Sam ju w ogle si nie przeistacza?
Nie. Gorczka wygotowaa z niego wilka, czy co w tym stylu.
Cole pokrci gow, nie podnoszc wzroku.
To nie ma sensu. To nie powinno byo zadziaa. To tak, jakby twierdzi, e skoro drysz, kiedy
jest ci zimno, wystarczy wsadzi ci do pieca na kilka minut, eby powstrzyma ci od tego na
reszt ycia.
C, nie wiem co ci odpowiedzie. To mia by ostatni rok Sama. Teraz powinien by ju
wilkiem. Gorczka zadziaaa.
Zmarszczy czoo w zamyleniu.
Nie sdz, e to efekt wysokiej temperatury. Raczej co zwizanego z zapaleniem opon
mzgowych i smaeniem si w samochodzie sprawio, e ani Sam, ani Grace si nie
przemieniaj. Mamy dwa przypadki wyleczenia, ale czy to sprawka gorczki? Isabel, przecie
nie moesz tego udowodni.
Tylko siebie posuchaj, panie mdralo.
Mj ojciec

Szalony naukowiec wtrciam.


Tak, szalony naukowiec. Na zajciach zawsze opowiada jeden kawa. O abie. Chyba o abie.
To mg by te konik polny. Ale powiedzmy, e to bya aba. Naukowiec przeprowadzajcy
dowiadczenie mwi: abo, skacz. aba skacze dziesi centymetrw. Badacz zapisuje:
aba skoczya dziesi centymetrw. Potem naukowiec odcina abie jedn ap i mwi:
abo, skacz, a ona skacze pi centymetrw. Go notuje: Po odciciu jednej apy aba
skacze pi centymetrw. Nastpnie odcina pazowi kolejn ap i wydaje komend: Skacz,
a ona skacze dwa centymetry. Naukowiec zapisuje: Po odciciu dwch ap aba skacze dwa
centymetry. Dalej usuwa reszt ap i mwi: Skacz, a zwierzak ley w bezruchu. Badacz
wysnuwa wnioski z dowiadczenia: Odcicie abie wszystkich ap sprawia, e obiekt badania
guchnie. Cole spojrza na mnie. apiesz?
Nie jestem totaln idiotk obruszyam si. Uwaasz, e wycignlimy ze wnioski. Ale to
zadziaao. Wic jakie to ma znaczenie?
Dla Sama chyba adne, skoro mu pomogo przyzna Cole. Ale ja po prostu nie sdz, eby
Beck mia racj. Powiedzia mi, e to zimno przemienia nas w wilki, a ciepo robi z nas ludzi.
Lecz gdyby to bya prawda, nowe wilki takie jak ja nie byyby niestabilne. Nie mona ustala
zasad, a potem mwi, e tak naprawd si nie licz tylko dlatego, e twoje ciao jeszcze ich
nie poznao. Nauka tak nie dziaa.
Rozwayam to.
Wic twoim zdaniem to jest raczej taka logika naukowca od aby?
Nie wiem przyzna Cole. Wanie si nad tym zastanawiaem, gdy przysza. Chciaem
sprawdzi, czy wywoam transformacj inaczej ni zimnem.
Za pomoc adrenaliny. I gupoty.
Dokadnie. Oczywicie, mog si myli. Ale naprawd uwaam, e to nie niska temperatura
sprawia, e si przemieniamy. Wedug mnie chodzi raczej o sposb, w jaki mzg reaguje na
zimno. I e to wanie ten impuls kae ciau si przeistoczy. To dwie zupenie rne rzeczy.
Jedno to realna temperatura. Drugie to temperatura, w ktr wierzy twj mzg. Palce
Colea signy po serwetk. Lepiej by mi si mylao, gdybym mia kartk papieru.
Nie mam papieru, ale - wyjam dugopis z torebki i podaam mu.
Wyraz jego twarzy zupenie si zmieni. Jeszcze go takiego nie widziaam. Pochyli si nad serwetk i
narysowa may schemat blokowy.
Zobaczmy zimno sprawia, ze temperatura ciaa spada. Informacja, e marzniesz, trafia do
mzgu. Jego cz, zwana podwzgrzem, kae ci ogrza. To dlatego drysz. Podwzgrze
odpowiada te za mnstwo innych zabawnych rzeczy, na przykad mwi ci, czy jeste rannym
ptaszkiem czy nocnym markiem, kae twojemu ciau wytwarza adrenalin i okrela, jak gruba
powinna by, i
Nieprawda zaprotestowaam. Teraz zmylasz.
Nie zmylam. Spojrzenie Colea byo szczere. Tam, gdzie dorastaem, tak wyglday
konwersacje przy obiedzie. Doda kolejne pole do swojego serwetkowego schematu. Wic
zamy, e tutaj mamy jeszcze jeden may kwadrat mieszczcy w sobie rzeczy, ktre
podwzgrze robi na sygna: Zimno.
Napisa: Sta si wilkiem w nowej ramce, ktr narysowa; kawaek cienkiego papieru podar si
odrobin od nacisku dugopisu.
Obrciam go, eby mc przeczyta notatki Colea nierwne litery toczce si jedna obok drugiej.
Wic jak pasuje do tego wszystkiego zapalenie opon mzgowych?

Cole pokrci gow.


Nie wiem. Ale jest co, co moe tumaczy, dlaczego ja wci jestem czowiekiem. Nie
obracajc serwetki, drukowanymi literami napisa na kwadracie z podwzgrzem:
Metedryna.
Spojrzaam na niego. Nie odwrci wzroku. Jego oczy byy bardzo, bardzo zielone w popoudniowym
wietle.
Wiesz co, mwi, e narkotyki niszcz mzg. C, myl, e maj racj.
Ewidentnie czeka, a skomentuj jako jego narkotykow przeszo. Zamiast tego poprosiam:
Opowiedz mi o swoim ojcu.
COLE
Nie wiem, dlaczego opowiedziaem jej o swoim tacie. W kocu nie naleaa do najbardziej yczliwej
publicznoci. Ale moe wanie dlatego to zrobiem.
Pominem tylko pocztek, ktry brzmiaby jako tak: Pewnego razu by sobie chopiec imieniem
Cole St. Clair. I zanim zaoy zesp NARKOTIKA, a potem przemieni si w wilkoaka i jako wilk zosta
zwizany i wrzucony do baganika samochodu przed klubem Josephine, by dzieckiem, ktre mogo
osign wszystko. Niestety, ciar nieskoczonych moliwoci sta si dla niego tak nieznony, e chopi
zniszczyo samego siebie, zanim zdyo cokolwiek zdoby.
Zamiast tego powiedziaem:
Pewnego razu by sobie syn szalonego naukowca: czowieka-legendy, kiedy cudownego
dziecka, potem nastoletniego geniusza, dzi naukowego pboga, genetyka, ktry sprawia, e
dzieci rodziy si adniejsze.
Isabel nie powiedziaa: To brzmi niele. Tylko zmarszczya brwi.
I to byo okej kontynuowaem.
Bo to rzeczywicie byo w porzdku. Pamitaem zdjcia, na ktrych ojciec trzyma mnie na baranach,
a spienione fale oceanu omywaj mu ydki. Pamitaem gry sowne, ktrymi przerzucalimy si nawzajem
podczas jazdy samochodem. Pamitaem pionki lece w stosach obok szachownicy.
Czsto by nieobecny, ale, hej, mi to nie przeszkadzao, poniewa kiedy pojawia si w domu,
wszystko wygldao wspaniale; mj brat i ja mielimy naprawd dobre dziecistwo. Tak,
wszystko byo super, dopki nie zaczlimy dorasta.
Nie mogem sobie dokadnie przypomnie, kiedy mama powiedziaa to po raz pierwszy, ale jestem
cakiem pewien, e to by ten moment, w ktrym rzeczywicie zaczo si psu.
Nie trzymaj mnie w napiciu odezwaa si Isabel sarkastycznie. Co zrobi?
Nie on uciliem. Ja. Co ja zrobiem.
Co takiego uczyniem? Zamyliem si. Chyba musiaem mdrze skomentowa co, co przeczytaem w
gazecie, albo moe poszo mi tak wietnie w szkole, e zostaem przeniesiony o klas wyej, albo moe
rozwizaem jak amigwk za trudn na mj wiek. W kadym razie pewnego dnia moja matka
powiedziaa do ojca, z pumiechem na pocigej twarzy, ktra zawsze wyglda na zmczon (by moe
przez to, e mama tak dugo bya w zwizku z geniuszem): Wrodzi si w ciebie.
To by pocztek koca.
Wzruszyem ramionami i wrciem do swojej smutnej opowieci:
W szkole zostawiem brata daleko w tyle. Ojciec chcia, ebym poszed do collegeu, ebym
pracowa z nim w laboratorium. ebym by nim przerwaem, mylc o wszystkich tych
sytuacjach, kiedy go zawiodem. Jego milczenie byo zawsze, ale to zawsze gorsze od krzyku.
Ale nie byem nim. On by wybitny. Ja nie jestem.

Wielkie mi rzeczy.
Ja si tym nie przejmowaem. Ale on tak. Chcia wiedzie, dlaczego nawet nie sprbowaem.
Dlaczego uciekem w co zupenie innego.
A co to byo? zapytaa Isabel.
Przygldaem si jej w milczeniu.
Nie patrz tak na mnie! wkurzya si. Nie staram si dowiedzie, kim jeste. Nie obchodzi
mnie to. Po prostu chc wiedzie, dlaczego jeste taki, jaki jeste.
Wanie wtedy kto potrci nasz stolik. Podniosem wzrok i zobaczyem trzy rozpromienione
pryszczate dziewczynki, na oko dwunastoletnie. Trzy identyczne pary oczu wytrzeszczonych w tym samym
wyrazie podekscytowania. Nie znaem ich, ale doskonale rozumiaem mow ich ciaa. Od razu wiedziaem,
co powiedz.
Isabel spojrzaa na nie.
Hm, halo! Jeli jestecie skautkami sprzedajcymi ciastka, to moecie sobie darowa. A
waciwie, spywajcie std niezalenie od tego, o co chodzi.
Przywdczyni nastoletniego gangu noszca kolczyki w ksztacie duych k wycigna w moj stron
rowiutki notes.
Nie mog w to uwierzy! Wiedziaam, e nie umare. Na sto procent! Dasz mi autograf?
Prosz!
Dwie pozostae cicho jkny: Omjboe.
Chyba powinienem przestraszy si tego, e zostaem rozpoznany. Ale patrzc na nie, potrafiem
myle tylko o jednym: e szlajajc si po pokojach hotelowych i piszc te brutalne, pene niuansw
piosenki, przeywaem prawdziwe mki, a tymczasem podstawow grup moich fanw stanowiy
dziewczynki w koszulkach High School Musical. NARKOTIKA bya dla przedszkolakw!
Przepraszam? udaem gupiego.
Miny im zrzedy, ale tylko troch, a dziewczynka w kolczykach nie cofna notesu.
Prosz powtrzya bagalnym gosem. Dasz mi autograf? Nie bdziemy ci ju przeszkadza,
przysigam. Po prostu, gdy usyszaam Braek my face, umaram. Mam to ustawione jako
dzwonek w komrce. To jest normalnie ja lepsza piosenka wszech czasw. Moja piosenka!
Pakaam, gdy zagine. Nie jadam caymi dniami. I podpisaam si pod petycja razem ze
wszystkimi, ktrzy wierzyli, e nadal yjesz. O, mj Boe, nie mog w to uwierzy. Ty yjesz!
Jedna z jej koleanek autentycznie pakaa ze szczcia, e zobaczya mnie z wci bijcym sercem.
Och - zajknem si i zaczem kama jak z nut. Mylicie, e jestem ach, no tak! Czsto
to syszaem. Ale odkd c, mino ju troch czasu I wierzcie mi, ja to z pewnoci nie on.
Poczuem na sobie wzrok Isabel.
Co?! Teraz mina zrzeda rwnie dziewczynce w kolczykach. Wygldasz zupenie jak on.
Naprawd sodko. Zarumienia si tak mocno, e chyba musiao ja zabole.
Dziki odparem, a w mylach bagaem: Prosz, idcie sobie.
Na serio nim nie jeste? Jak ciko byo im w to uwierzy.
Na serio. Nie macie pojcia, jak czsto jestem brany za niego. Wzruszyem ramionami
przepraszajco.
Czy mog przynajmniej zrobi ci zdjcie? zapytay Kolczyki. ebym moga opowiedzie o
wszystkim przyjacikom?
Nie sdz, eby to by dobry pomys bknem skrpowany.
To znaczy: wynocie si std! warkna Isabel. I to ju, natychmiast.

Dziewczynki obrzuciy ja nienawistnymi spojrzeniami, po czym odeszy kawaek dalej i zaczy si


naradza. Wci wyranie syszelimy ich gosy.
On wyglda dokadnie tak samo stwierdzia jedna w zadumie.
Ja myl, e to jest on upieray si Kolczyki. Po prostu nie chce, eby mu przeszkadza.
Musia ucieka przed tabloidami, i ju.
Oczy Isabel przewiercay mnie na wskro. Czekaa na wyjanienia.
Te dzieciaki wziy mnie za kogo innego powiedziaem stanowczo.
Fanki NARKOTIKI wrciy na swoje miejsca, ale ta z kolczykami wyjrzaa jeszcze zna cianki ich
boksu.
I tak ci kocham, Cole! krzykna, po czym szybko si schowaa.
Pozostae dwie zapiszczay.
Cole? gos Isabel brzmia twardo.
Cole. I znowu wrciem do punktu wyjcia.
Cole St. Clair.
Gdy wychodzilimy, dziewczynki i tak zrobiy mi kilka zdj komrkami.
To by pocztek koca.

ROZDZIA TRZYDZIESTY PITY


SAM

Jeszcze nigdy nie pracowaem nad swoja muzyk tak ciko jak przez te pierwsze dwie godziny w
studio kiedy Dmitra stwierdzia, e nie jestem tylko wiernym naladowc Elliota Smitha, wrzucia wyszy
bieg. piewaem te same zwrotki po dwa, a nawet trzy razy, czasami prbujc rnych aranacji, a czasami
dogrywajc dodatkowy dwik gitary i efekty perkusyjne. Na niektrych ciekach nagraem chrki, w kilku
przypadkach zdarzyo si, e wicej ni jeden, a staem si swoja sfor Samw, z pgosw tworzc
polifoni.
To byo wspaniae, nierealne i wyczerpujce. Wkrtce poczuem, jak mao spaem zeszej nocy.
Moe zrobisz sobie par minut przerwy? zasugerowaa Dmitra po bitych dwch godzinach.
Popracuje nad zmiksowaniem tego, co zrobilimy do tej pory, a ty moesz rozprostowa koci,
skorzysta z toalety, napi si kawy. Zaczynasz traci par, a twoja dziewczyna wyglda, jakby
za tob tsknia.
W tle usyszaem, jak Grace woa z oburzeniem:
Przecie ja tylko sobie siedz!
Wyszczerzyem zby w umiechu i zsunem suchawki z uszu. Przeszedem do pokoju mikserskiego.
Grace, wycignita na sofie z psem u stp, wygldaa na tak wykoczon, jak ja si czuem. Stanem obok
niej, podczas gdy Dmitra pokazywaa mi odczyt mojego gosu na ekranie komputera. Grace obja mnie w
biodrach i przytulia policzek do mojej nogi.
Wspaniale ci idzie.
Dmitra nacisna przycisk, a mj gos skompresowany, zharmonizowany i upikszony popyn z
gonikw. Brzmiaem jak nie ja. Nie jak ja. Ale jakbym by w radio. Jakbym by na zewntrz siebie.
Wcisnem donie pod pachy i suchaem. Skoro tak atwo byo sprawi, eby czowiek zacz piewa jak
prawdziwy piosenkarz, to czemu wszyscy nie siedzieli w studiach nagraniowych?
Fantastycznie powiedziaem jej. Cokolwiek zrobia, jest genialnie.
Dmitra nie odwrcia si, nadal naciskajc przyciski i przesuwajc suwaki.
To cay ty, skarbie. Tak naprawd nie uczyniam jeszcze zbyt wiele.
Nie uwierzyem jej.
Tak. Jasne. Hej, gdzie jest azienka?
Grace wysuna podbrdek w kierunku korytarza.
Skr w lewo przy kuchni.
Pogadziem ja po gowie i pocignem za ucho, a wreszcie wypucia mnie z obj, a wtedy
ruszyem labiryntem pomieszcze, mijajc aneks kuchenny. Dopiero tutaj, w korytarzu, ktrego ciany
wyoone byy oprawionymi w rami okadkami albumw z autografami wykonawcw, poczuem zapach
papierosw. W drodze powrotnej z azienki postanowiem dokadniej przyjrze si kolekcji. Karyn wierzya,
e mona powiedzie o kim wszystko na podstawie tego, jakie ksiki czyta, ale ja wiedziaem, e mona
dowiedzie si o nim nawet wicej, sprawdzajc rodzaj muzyki, jakiej sucha. Jeli ciana stanowia
wiarygodne wiadectwo gustu Dmitry, to dziewczyna zdawaa si skania ku muzyce elektronicznej i
dance. To by imponujcy zbir, ktry doceniaem, nawet jeli nie przepadaem za tymi zespoami.
Zapamitaem ich nazwy, eby zaartowa na temat budzcego podziw przegldu szwedzkich albumw,
gdy wrc do studia.

Czasami twoje oczy widz co, czego mzg pocztkowo nie rejestruje. Podnosisz gazet, a w twojej
Glowie pojawia si zdanie, ktrego jeszcze nie przeczytae. Wchodzisz do pokoju i zdajesz sobie spraw, e
co stoi na niewaciwym miejscu, zanim zdysz dokadnie wszystkiemu si przyjrze.
Poczuem co takiego teraz.
Zobaczyem twarz Colea albo co, co mi o niej przypomniao, cho nie wiedziaem, gdzie to ujrzaem.
Wrciem do ciany i zaczem studiowa okadki albumw. Tym razem wolniej. Analizowaem ich szat
graficzn, tytuy i zdjcia artystw, szukajc tego, co mogo przywoa ten obraz.
I znalazem to.
Ramka bya wiksza ni inne, bo nie zawieraa opakowania albumu, tylko lnic okadk czasopisma.
Kole na zdjciu skaka z gry w obiektyw, a w tle za nim kucali wpatrzeni w niego pozostali czonkowie
zespou. To byo synne zdjcie. Widziaem je ju wczeniej. Zwrciem wtedy uwag na to, e chopak
skacze z rkami rozrzuconymi na boki, jakby lot by wszystkim, co si liczyo. Jakby nie obchodzio go, co si
stanie, gdy wylduje. Przypomniaem tez sobie nagwek w magazynie, zoony t sam czcionk, ktrej
zesp uywa do zapisywania swej nazwy: Lider NARKOTIKI opowiada o swych sukcesach przed
ukoczeniem 18. roku ycia!.
Ale nie pamitaem, eby ten kole mia twarz Colea.
Na chwile zamknem oczy, ale obraz wci wypenia mi gow. Prosz pomylaem. Prosz,
niech to bdzie tylko podobiestwo. Niech si nie okae, e Beck zarazi pieprzon gwiazd. Podniosem
powieki, ale Cole nadal tam by. A za nim, mniej wyrany, bo obiektyw skupia si tylko na liderze, kuca
Victor.
Powoli wrciem do pokoju nagra. Dziewczyny suchay kolejnej z moich piosenek. Brzmiaa nawet
lepiej ni poprzednia, ale nagle poczuem, e to wszystko jest kompletnie oderwane od mojego ycia. Od
mojego prawdziwego ycia tego dyktowanego przez wzrosty i spadki temperatury nawet teraz, gdy
moja skra bya tak zdecydowanie ludzka.
Dmitra! zawoaem, a ona si odwrcia. Grace te podniosa wzrok, cigajc brwi, gdy
usyszaa ton mojego gosu. Jak si nazywa lider NARKOTIKI?
eby zamieni moje podejrzenia w pewno, musiaem usysze, jak kto wypowiada to gono.
Dmitra wyszczerzya zby w umiechu, a jej twarz byskawicznie zagodniaa.
Och, czowieku, ich koncert to byo co! Kole jest kompletnym wirem, ale zesp Pokrcia gow, jakby przypomniaa sobie, jakie pytanie jej zadaem. Cole St. Claire. Zagin
kilka miesicy temu.
Cole.
Cole by Coleem St. Clairem.
A ja mylaem, e to moje te oczy ciko ukry.
Tymczasem to oznaczao, e gdzie tam w wiecie byy tysice ludzi, ktrzy go szukali. Ktrzy tylko
czekali, a go rozpoznaj.
A kiedy go znajd, odkryj nas wszystkich.

ROZDZIA TRZYDZIESTY SZSTY


ISABEL

Gdzie chcesz, ebym ci podrzucia? Z powrotem do domu Becka?


Siedzielimy w SUV-ie zaparkowanym w najdalszym kcie parkingu przy barze, eby aden wsiok nie
zarysowa mi lakieru, otwierajc drzwi swojego samochodu. Staraam si nie patrze na Colea, ktry tkwi
obok mnie na przednim siedzeniu. Jego ego, caa jego energia yciowa zabieray znacznie wicej miejsca ni
ciao.
Nie rb tego przerwa mi Cole.
Czego? Przeniosam na niego wzrok.
Nie udawaj, e nic si nie stao odpar. Prosz, zapytaj mnie
Popoudniowe wiato byskawicznie zamierao. Wielka i ciemna chmura pdzia przez niebo na
zachodzie. Nie grozia jednak deszczem. To bya tylko za pogoda w podry do jakiego innego miejsca.
Westchnam. Nie byam pewna, czy chc wiedzie. Wydawao mi si, e wiedza bdzie wymagaa
ode mnie znacznie wikszego wysiku ni jej brak. Ale tak naprawd nie moglimy wsadzi dina z
powrotem do butelki, skoro ju si z niej wydosta, prawda?
A czy to ma jakie znaczenie?
Chc, eby wiedziaa upiera si Cole.
Spojrzaam na t jego niebezpiecznie przystojn twarz, ktra nawet w tej chwili krzyczaa do mnie
melodyjnym i niepokojcym tonem: Isabel, pocauj mnie, zatra si we mnie. To byo jednak smutne
oblicze, kiedy ju si umiao je odczyta.
Naprawd tego chcesz?
Musz si przekona, czy moje istnienie znaczy co dla kogo, kto nie ma dziesiciu lat
wyjani. Inaczej naprawd bd musia si zabi.
Zmiadyam go spojrzeniem.
Czy mam zgadywa? zapytaam. Pomylaam o jego zwinnych palcach i jego naprawd
piknej twarzy; nie czekajc na odpowied, rzuciam: - Grasz na keyboardzie w boysbandzie.
Jestem liderem NARKOTIKI owiadczy Cole.
Zamaram, czekajc, a powie, e artowa.
Ale to nie by dowcip.
COLE
Wyraz jej twarzy si nie zmieni. Moe moj docelow publiczno naprawd stanowiy
dziesiciolatki. Co za rozczarowanie.
No i co si gapisz?! zawoaa. To, e nie rozpoznaam ci, nie oznacza, e nigdy nie
syszaam twojej muzyki! Wszyscy, cznie z Jezusem i Dalajlam, znaj twoja twrczo!
Nie odezwaem si. Bo co niby miabym powiedzie? Caa nasza rozmowa bya jak dj vu; jakbym od
pocztku wiedzia, e wszystko jej wyznam. Tutaj, w jej samochodzie, pod chmurami, w to chodne
popoudnie.
No, co? zapytaa Isabel, przechylajc si, eby spojrze mi prosto w oczy. Co, mylisz, e
obchodzi mnie to, e jeste gwiazd rocka?
Nie o muzyk chodzi przyznaem.
Isabel przycisna palec do miejsca na moim ramieniu, gdzie widniay lady po ukuciach.

Pozwl, e zgadn. Narkotyki, dziewczyny, mnstwo przeklinania. Czy jest co, czego jeszcze
nie zdye mi o sobie przekaza? Dzi rano leae nagi na pododze i zwierzae mi si z
myli samobjczych. Wic co? Sdzisz, e wiadomo, i jeste omjboe gwnym
wokalist NARKOTIKI cokolwiek zmieni?
Taa. Nie. Nie wiedziaem, co czuj. Ulg? Rozczarowanie? Czy chciaem, eby co ulego
zmianie?
Co pragniesz usysze? dopytywaa Isabel. Co w stylu: Nie chc zej na z drog, wic
wyno si z mojego auta? Chopaku, obud si, jestem poza twoim zasigiem!
Zamiaem si na te sowa i od razu poaowaem swojej reakcji, bo wiedziaem, e Isabel si obrazi.
Och, wierz mi, jeste. Istniej brudne krlicze nory, tunele, w ktrych nigdy nie bya, a ja
owszem. Zabieraem tam ludzi, a oni nigdy ju z nich nie wychodzili.
Miaem racj poczua si uraona. Sdzia, e uwaam j za naiwn.
Nie prbuj cie wkurzy. Po prostu uczciwie ci ostrzegam. Jestem zdecydowanie bardziej
znany jako bywalec dziwnych miejsc ni ze swojej muzyki. Jej twarz przybraa lodowaty
wyraz, wic pomylaem, e wreszcie co do niej dotaro. I cakiem moliwe, e jestem
kompletnie niezdolny do podejmowania decyzji, ktre nie byyby w jaki sposb
wyrachowane.
Teraz to Isabel zacza si mia. Okrutnym wysokim miechem, tak pewnym siebie, e a mnie to
podniecio. Wrzucia wsteczny.
Cole, nadal czekam, a powiesz mi co, czego jeszcze nie wiem.
ISABEL
Zabraam Colea do siebie, chocia dobrze wiedziaam, e to kiepski pomys. I moe postpiam tak
wanie dlatego, e miaam wiadomo, i popeniam bd. Kiedy dotarlimy do domu, wanie zaczyna si
niemal tandetny w swoim piknie zachd soca; cae niebo zabarwione byo rem w odcieniu, jaki mona
zobaczy tylko tutaj, w pnocnej Minnesocie.
Wrcilimy do miejsca, gdzie si spotkalimy, ale teraz znalimy ju swoje imiona. Na podjedzie sta
samochd: bladoniebieskie BMW mojego ojca.
Nie przejmuj si powiedziaam, parkujc po drugiej stronie kolistego podjazdu. To tylko
mj tato. Jest weekend, wic bdzie siedzia w piwnicy w towarzystwie butelki mocnego
alkoholu. Nawet si nie zorientuje, e jestemy w domu.
Cole nie skomentowa, tylko wylizgn si z auta prosto w zimne powietrze. Potar ramiona i spojrza
na mnie. W cieniu jego oczy byy puste i mroczne.
Popiesz si wydusi.
Poczuam ukszenie wiatru i od razu zrozumiaam, co mia na myli. Nie chciaam, eby sta si
wilkiem, wic zapaam go za rk i pocignam do tylnego wejcia, do drzwi, ktre prowadziy
bezporednio do zapasowej klatki schodowej.
Tam.
Znalelimy si u podna schodw, w przestrzeni rozmiarw szafy. Cole cay si trzs. Przykucn z
jedn rk opart o cian i kuli si tak przez jaki dziesi sekund, podczas gdy ja staam za nim z rk na
klamce na wypadek, gdybym znw musiaa otworzy drzwi, jeli zmieni si w zwierz.
W kocu wsta. Pachnia wilkiem, ale wci mia twarz.
To by pierwszy raz, kiedy si staraem nie przeistoczy wyzna mi, po czym odwrci si i
poszed na gr, nie czekajc, a powiem mu, gdzie i.

Podyam za nim wskimi schodami. W mroku widziaam tylko jego bia do na porczy. Czuam
si tak, jakbymy brali wanie udzia w wypadku samochodowym, a ja zamiast hamowa, wciskaam gaz do
dechy.
U szczytu schodw Cole si zawaha, ale ja nie. Wziam go za rk, wyminam i poprowadziam na
nastpn kondygnacj, prosto do mojego pokoju na poddaszu. Schyli gow, eby nie uderzy o spadzisty
sufit, a ja odwrciam si i pooyam mu do na karku, zanim zdy si wyprostowa.
Niesamowicie pachnia sfor, co odczytaam jako dziwna kombinacj Sama i Jacka, i Grace, i domu
Becka, ale nie obchodzio mnie to, bo jego usta byy jak narkotyk. Caujc si z nim, mylaam tylko o tym,
e pragn bez koca czu jego doln warg midzy swoimi i jego donie przycigajce moje ciao. Draam.
Nie mogam si skupi na niczym poza tym, jak ten go odwzajemnia moje pocaunki.
Na dole rozleg si jaki haas. Tata przy pracy. Ale my z Coleem znajdowalimy si na zupenie innej
planecie. Skoro jego usta przeniosy mnie tak daleko od mojego normalnego ycia, to dokd zabierze mnie
reszta jego ciaa? Signam do jego dinsw, majstrujc palcami przy pasku, po czym rozpiam mu guzik.
Cole zamkn oczy i gono wcign powietrze.
Oderwaam si od niego i wycofaam na swoje ko. Serce walio mi jak oszalae, gdy patrzyam na
niego i wyobraaam sobie jego ciar wciskajcy mnie w materac.
Ale nie pody za mn.
Isabel wyszepta z lekko uniesionymi domi, jakby si poddawa.
Tak? zapytaam.
Znowu brakowao mi tchu, ale on wyglda, jakby w ogle nie oddycha. Pomylaam, e po joggingu
nie miaam jeszcze okazji poprawi makijau i wosw. Czy o to chodzio? Podniosam si na okciach,
czujc dreszcz przeszywajcy cae moje ciao. Narastao we mnie co, czego nie potrafiam zdefiniowa.
No co? Cole, wydu to z siebie.
Obserwowa mnie w milczeniu, stojc w rozpitych dinsach.
Nie mog tego zrobi powiedzia w kocu.
Nie wyglda na to zadrwiam.
Chodzi mi o to, e nie mog duej tak robi. Zapi spodnie, nie spuszczajc ze mnie wzroku.
Wolaabym, eby na mnie nie patrzy. Odwrciam gow, eby nie wiedzie wyrazu jego twarzy,
ktry wydawa mi si strasznie protekcjonalny niezalenie od tego, czy to byo zamierzone z jego strony czy
nie. Wiedziaam, e cokolwiek teraz powie, take zabrzmi to wyniole i tak jakby traktowa mnie
lekcewaco.
Isabel cign dalej nie dsaj si. Pragn ci. Naprawd ci chc.
Milczaam. Wpatrywaam si w pirko, ktre ucieko z jednej z poduszek i leao na bladej
lawendowej narzucie na ko.
Boe, Isabel, nie utrudniaj mi tego, okej? Prbuj sobie przypomnie, jak to jest by
przyzwoitym czowiekiem, rozumiesz? Usiuje sobie przypomnie, kim byem, zanim
doszedem do etapu, gdy nie mogem znie samego siebie.
A co, wtedy nie rne panienek?! warknam.
Cika za spyna mi po policzku.
Usyszaam jaki ruch, to Cole odwrci si i wyglda przez okno z rkami skrzyowanymi na
piersiach.
Czy nie mwia mi, e chcesz z tym poczeka do lubu?
A jakie to ma znaczenie?
Bo wcale nie masz ochoty si ze mn przespa. Nie chcesz straci dziewictwa z jakim
popieprzonym muzykiem. To sprawi, e znienawidzisz siebie do koca ycia. Seks ma taka

moc. To do niesamowite wyjani z gorycz w gosie. Ty po prostu nie chcesz niczego


czu. I seks rzeczywicie pomoe ci si zatraci. Na jak godzin. Ale potem bdzie gorzej.
Wierz mi.
C, to ty jeste ekspertem! rzuciam, a kolejna za spyna mi po twarzy.
Nie pakaam od tamtego tygodnia, kiedy umar Jack. Pragnam, eby Cole ju sobie poszed. Cole St.
Clair, krl wiata, zdecydowanie nie nalea do grona osb, ktre powinny oglda moje zaamanie.
Wspar donie na dwch kracach parapetu; resztki wiata przebijay si przez chmury, ledwie
owietlajc jego twarz. I wtedy wyzna:
Zdradzaem swoj pierwsz dziewczyn. Czsto. W trasie. A kiedy wrciem, pokcilimy si o
co innego, wic przy okazji powiedziaem jej, e spaem z tak wieloma kobietami, e nawet
nie pamitam ich imion. I e widziaem ju wystarczajco duo, eby przekona si, e wcale
nie jest taka wyjtkowa. Zerwalimy. Chyba to ja zerwaem z ni. Bya siostr mojego
najlepszego przyjaciela, wic generalnie zmusiem ich do tego, eby wybierali midzy mn a
sob nawzajem. Rozemia si strasznym, pozbawionym radoci miechem. A teraz Victor
jest gdzie w lesie, uwiziony w ciele wilka. Uwiziony w ciele faceta przemieniajcego si w
wilka Jestem wietnym przyjacielem, czy nie?
Nie odezwaam si. Nie obchodziy mnie jego etyczne rozterki, jego kryzys.
Ona te bya dziewic, Isabel powiedzia, wreszcie znowu na mnie patrzc. Teraz mnie
nienawidzi. Nienawidzi siebie samej. Nie chc ci tego zrobi.
Gapiam si na niego.
Nie prosiam ci o pomoc, prawda? Czy zaprosiam ci tutaj na sesje terapeutyczn? Nie
potrzebuj, eby chroni mnie przede mn sam. Albo przed tob. Mylisz, e jestem taka
saba?! Nie sdziam, e to padnie z moich ust, ale zrobiam to: - Powinnam pozwoli ci
popeni to cholerne samobjstwo.
I znowu ta jego twarz. Powinna co wyraa, przecie go zraniam, ale na niej nie byo nic.
zy paliy mnie i szczypay, spywajc po policzkach i spotykajc si pod podbrdkiem. Nawet nie
wiedziaam, dlaczego pacz.
Nie jeste tak dziewczyn powiedzia Cole, a w jego gosie sycha byo zmczenie. Wierz
mi, poznaem ich wystarczajco duo, eby mie pewno. No, nie pacz. Tak dziewczyn te
nie jeste.
Ach, tak? A jaka jestem?
Dam ci zna, gdy ju si dowiem. Po prostu nie pacz.
Podkreli wag tego, e rycz, a ja nie potrafiam duej znie faktu, e jest wiadkiem moich
fatalnych ez. Zacisnam powieki.
Wyjd. Wyno si z mojego pokoju.
Gdy otworzyam oczy, ju go nie byo.
COLE
Kiedy opuciem pokj Isabel i zaczem schodzi na parter, kusio mnie, eby od razu wyj na
zewntrz i przekona si, czy szarpanie we wntrznociach, ktre czuem po przebywaniu na zimnie,
przyniesie mi przemian. Ale pozostaem w ciepym domu. Czuem si tak, jakbym dowiedzia si o sobie
czego nowego, lecz ten uamek wiedzy by tak kruchy i ulotny, e gdybym teraz sta si wilkiem, pewnie
zapomniabym o tym na zawsze.
Powdrowaem na d, pamitajc, e pan Culpeper chowa si gdzie w podziemiach, podczas gdy
Isabel tkwi sama w swojej wiey.

Jakby to byo dorasta w domu takim jak ten? Gdybym odetchn zbyt gboko, z pewnoci jaka
dekoracyjna misa spadaby ze ciany, a perfekcyjnie uoone suszone kwiaty straciyby patki. Jasne, moja
rodzina tez bya zamona odnoszcy sukcesy szaleni naukowcy zazwyczaj s do bogaci jednak to nigdy
nie wygldao a tak. Miejsca, w ktrych my ylimy, wyglday po prostu na zamieszkane.
le skrciem, szukajc kuchni; w zamian znalazem si w Muzeum Historii Naturalnej Minnesoty
ogromnym pomieszczeniu o wysokim suficie, zasiedlonym przez zastpy wypchanych zwierzt. Byo ich
tyle, e zwtpibym w ich prawdziwo, gdyby nie zatchy odr, ktry wypenia sal. Czyby w tym stanie
nie obowizyway adne prawa dotyczce ochrony wymierajcych zwierzt? Bo niektre z tych eksponatw
wyglday na cholernie zagroone gatunki; w kadym razie nigdy nie widziaem ich w pnocnej czci stanu
Nowy Jork. Spojrzaem na jakiego egzotycznie ubarwionego bika, ktry odwzajemni moje spojrzenie.
Przypomniaem sobie urywek mojej wczeniejszej rozmowy z Isabel co o tym, e jej ojciec ma sabo do
strzelania.
I faktycznie, przy jednej ze cian czai si wilk; jego szklane oczy byszczay w mroku pomieszczenia.
Sowa Sama chyba zaczy w kocu do mnie dociera, poniewa nagle zrozumiaem, jak straszna musi by
mier nie w swoim prawdziwym ciele. Troch jak astronauta umierajcy w kosmosie.
Rozejrzaem si wok granica midzy moim czowieczestwem a tymi zwierztami wydawaa si
bardzo cienka i popchnem drzwi znajdujce si na drugim kocu pomieszczenia. Miaem nadziej, e
poprowadz mnie do kuchni, ale znowu si pomyliem. To by luksusowy okrgy pokj, elegancko
owietlony przez blask zamierajcego soca, ktry wpada przez zajmujce poow ciany okna. Na rodku
sta przepikny fortepian i nic poza tym. Tylko ten instrument i ciany w kolorze burgunda. Pokj
stworzony wycznie dla muzyki.
Zdaem sobie spraw z tego, e nie pamitam, kiedy ostatni raz piewaem.
Nie pamitaem te, kiedy ostatnio za tym tskniem.
Dotknem fortepianu; gadkie wykoczenie pod opuszkami moich palcw sprawiao wraenie
chodnego. Z jakiego powodu wanie teraz, gdy zimno wieczoru napierao na szyby, a ja czekaem na
przemian, czuem si czowiekiem bardziej ni kiedykolwiek wczeniej.
ISABEL
Leaam na ku jeszcze przez jaki czas, pogrona w mylach, a w kocu zerwaam si i poszam
ogarn do mojej azienki. Poprawiam makija, a potem stanam przy oknie, przez ktre wczeniej
wyglda Cole. Byam ciekawa, jak daleko std jest. Wypatrzyam bysk latarki przecinajcy intensywnie
granatowy mrok i zagbiajcy si w las, w kierunku polany z mozaikami. Czy to by Cole? Chyba nie mg
pozosta czowiekiem w taka pogod, skoro nawet wczeniej trzs si i o mao nie przeistoczy. Wic kto?
Mj ojciec?
Obserwowaam zagadkowe wiato, zastanawiajc si, czy to oznacza kopoty.
I wtedy usyszaam dwik fortepianu. Od razu wiedziaam, e to nie moe by tato, bo on nawet nie
sucha muzyki. Mino wiele miesicy, odkd moja matka zasiada przy instrumencie po raz ostatni. Poza
tym to nie bya jej delikatna, precyzyjna gra. Do moich uszu docieraa wzbudzajca niepokj melodia, ktra
powtarzaa si wci i wci w grnej tonacji: oszczdne uderzenia w klawisze kogo, kto spodziewa si, e
inne instrumenty dopenia kompozycj.
Ta muzyka tak bardzo nie pasowaa do moich wyobrae na temat Colea, e po prostu musiaam
zobaczy go podczas gry. Skradaam si do saloniku. Zawahaam si pod drzwiami byy otwarte, wic
tylko przez nie zajrzaam, eby nie zosta zauwaon.
To by on. Cole. Nawet nie usiad porzdnie na aweczce, tylko przy klkn na niej jednym kolanem,
jakby nie planowa, e pozostanie przy instrumencie zbyt dugo. Jego zwinne palce, na ktre zwrciam

uwag wczeniej, gaskay klawiatur. Nie widziaam ich ze swego miejsca, ale nie miao to znaczenia, bo i
tak chciaam patrze tylko na jego twarz niewiadom publicznoci, zatracon w powtarzalnym rytmie
fortepianowego akordu, owietlona wiatem ksiyca, wpadajcym przez okna. Wyglda tak, jakby opada
z niego jaka zbroja. To nie by ju ten agresywnie przystojny i pewny siebie kole, ktrego poznaam kilka
dni temu. To by po prostu chopak zanurzony w melodii. Mody, niepewny i ujmujcy. Poczuam si
zdradzona, e on zbiera si jako do kupy, podczas gdy ja nie potrafiam.
W jakim sensie znowu by ze mn szczery i odsania przede mn kolejny sekret, a ja nie miaam nic,
co mogabym mu zaoferowa w zamian. Ten jeden raz zobaczyam cos w jego oczach. Dostrzegam, e
ponownie czuje i e go to boli.
Ja nie byam gotowa na cierpienie.

ROZDZIA TRZYDZIESTY SIDMY


SAM

Droga powrotna z Duluth stanowia kola czerwonych wiate pozycyjnych, lamp ostrzegawczych na
autostradzie nagle wyaniajcych si z ciemnoci i znikajcych w niej rwnie szybko, jak si pojawiy,
mojego gosu pyncego z gonikw i twarzy Grace owietlonej przez nadjedajce samochody.
Grace bya senna; oczy miaa na wp przymknite, a ja z kolei czuem si tak, jakbym ju nigdy nie
mia zasn; jakbym musia zachowa przytomno umysu, bo jest to ostatni dzie ycia na ziemi.
Opowiedziaem ju Grace o Coleu, ale miaem wraenie, e zapomniaem o czym jeszcze. Pewnie j
irytowaem, ale bya tak mia, e nie zdradzaa tego po sobie.
Od razu wyglda znajomo powtrzyem po raz kolejny. Po prostu nie rozumiem, dlaczego
Beck to zrobi.
Grace wsuna donie gbiej w rkawy, przytrzymujc od rodka cigacze. W wietle odtwarzacza
jej skra miaa bkitnawy odcie.
Moe Beck nie wiedzia, kim on jest? To znaczy ja tylko mniej wicej kojarz ten zesp. I
znam wycznie jedn ich piosenk. T o sprzedawaniu kawakw twarzy, czy cos w tym stylu.
Ale Beck musia wiedzie. Znalaz go w Kanadzie. Cole by wtedy w trasie koncertowej. Ile
czasu minie, zanim kto w Mercy Falls go zobaczy i rozpozna? A jeli przyjad, eby zabra
go do domu, a on zamieni si w wilka? A kiedy nadejdzie lato, a on utrwali si w formie
czowieka, to co? Bdzie przez cay czas chowa si w nadziei, e nikt go nie zidentyfikuje?
Moe. Grace wydmuchaa nos, a potem zwina chusteczk w kulk i wcisna do kieszeni.
A moe on chce pozosta zaginiony i to nie bdzie aden problem? Chyba powiniene go o to
zapyta. Albo ja mog, skoro ty go nie lubisz.
Po prostu mu nie ufam.
Ktem oka zobaczyem, jak Grace opiera gow o szyb i wzdycha. Nie bya dzi sob.
Natychmiast zalao mnie poczucie winy. Tak si napracowaa, eby zorganizowa mi idealny dzie, a
ja to psuem gupim gadaniem.
Och, przepraszam ci, Grace. Jestem niewdziczny. Ju nie bd si tym martwi, okej?
Pomyl o tym jutro.
Kamczuch.
Nie bd za.
Nie jestem za. Tylko pica. I bardzo chc, eby by szczliwy.
Dotknem jej doni. Bya rozpalona.
Jestem szczliwy zapewniem.
Byem rozdarty midzy chci powchania jej palcw i sprawdzenia, czy pachnie wilkiem, a
pragnieniem udawania, e na pewno nie dzieje si nic zego.
To moja ulubiona wyszeptaa.
Nie rozumiaem, co miaa na myli, dopki nie cofna do pocztku utworu, ktry wanie dobieg
koca. Na pycie Sam teraz ju na zawsze mody piewa:
Zakochaem si w niej latem,
w mej uroczej letniej dziewczynie

W tle sycha byo gos jeszcze jednego, take wiecznie modego Sama, nakadajcy si na ten
pierwszy.
Serce podskoczyo mi do garda, gdy blask reflektorw samochodu z naprzeciwka przeci wntrze
naszego auta. Nic nie mogem poradzi na to, e przed oczyma stan mi ostatni raz, gdy piewaem t
piosenk. Nie dzisiaj w studio, ale kilka miesicy wczeniej, zim wtedy te kuliem si na przednim
siedzeniu, w kompletnych ciemnociach, z rk we wosach Grace, zanim przednia szyba eksplodowaa i
zamienia noc w poegnanie.
To mia by wesoy utwr. aowaem, e ju na zawsze pozostanie zatruty przez to wspomnienie,
niewane, e wszystko dobrze si skoczyo.
Grace opara policzek o fotel. Wygldaa na zmczon. Jakby bya gdzie daleko.
Zaniesz, jeli nie bd ci zabawia rozmow? zapytaa z umiechem.
Dam rad obiecaem.
Umiechna si do mnie i nacigna kurtk, przykrywajc si ni jak kocem. Posaa mi causa i
zamkna oczy. W tle mj gos piewa:
To lato szczcie dao mi,
nawet jeli si nie powtrzy.

ROZDZIA TRZYDZIESTY SMY


SAM

Dom by zdemolowany.
Pierwsze, co zobaczyem, gdy wszedem do salonu, to Cole z szufelk i zmiotk absurdalne
zestawienie a potem potuczone szko i poprzewracane meble.
Stojca za mn Grace a jkna; Cole odwrci si na dwik jej zmartwionego gosu. Na cae
szczcie mia wystarczajco duo przyzwoitoci, eby okaza zaskoczenie, ale ju nie skruch.
Nie wiedziaem, co mam mu powiedzie. Za kadym razem, gdy ju mylaem, e uda mi si
wykrzesa odrobin empatii i yczliwoci dla tego gocia, on wyskakiwa z czym nowym. Czy reszta
pomieszcze wyglda tak samo? Czy tylko kady centymetr kwadratowy salonu znikn z powierzchni
ziemi?
Ale Grace z domi w kieszeniach spojrzaa na Colea i spytaa po prostu:
Problemy?
W bardzo lekki sposb. Z umiechem.
Ku mojemu zdziwieniu smtnie odwzajemni umiech i nagle sta si czarujcy i peen skruchy.
Stado kotw wyjani. Ju si tym zajmuj.
Ta ostatnia informacja bya przeznaczona dla mnie, bo zerkn w moim kierunku. Grace daa mi znak,
e powinienem by dla niego milszy. Sprbowaem sobie przypomnie, czy kiedykolwiek okazaem mu
sympati. Byem tego pewien jako na pocztku.
Popatrzyem na Grace. W jasnym wietle arwek znw wygldaa na blad i zmczon. Na jej
twarzy, delikatnej niczym patek kwiatu, pojawiy si cienie. Powinna ju lee w ku. Powinna ju by w
domu. Zastanawiaem si, kiedy maja wrci jej rodzice i co sobie pomyl, jeli jej nie zastan.
Pjd po odkurzacz szepnem jej, czy w rzeczywistoci oznaczao: Czy mog ci z nim
zostawi?.
Dobry pomys. Pokiwaa gow.
GRACE
Wic to by Cole St. Claire. Nigdy wczeniej nie spotkaam gwiazdy rocka. I nie byam zawiedziona.
Nawet gdy trzyma szufelk i zmiotk, wyglda jak gwiazdor. Nierealny, peen niepokoju i niebezpieczny.
Ale nie zgadzaam si z Samem co do tego, e oczy Colea byy puste. Nie ebym miaa jakie specjalne
dowiadczenie w odczytywaniu intencji, ale jak dla mnie byo w nich wystarczajco duo treci.
Wic ty jeste Cole stwierdziam.
A ty jeste Grace odpowiedzia; bystry go.
Tak przytaknam i ruszyam w stron jednego z foteli w salonie. Zagbiam si w nim z
wdzicznoci. Zaczynaam czu si tak, jakby moje ciao byo bombardowane od rodka.
Znowu spojrzaam na Colea. Wic to tego chopaka Beck wybra na zastpc Sama. Mia nosa do
ludzi; byam gotowa da Coleowi kredyt zaufania. Zerknam na schody, eby upewni si, e Sam jeszcze
nie wraca z odkurzaczem, i zapytaam:
No i jak? Czy wanie tego si spodziewae?

COLE
Polubiem dziewczyn Sama nawet zanim otworzya usta; gdy przemwia, poczuem do niej jeszcze
wiksz sympati. Chyba spodziewaem si, e bdzie inna. Ale Grace bya adna w pozbawiony
dramatyzmu sposb i miaa wietny gos: bardzo spokojny i rzeczowy, nie do podrobienia.
Pocztkowo nie zrozumiaem jej pytania. Gdy nie odpowiedziaem od razu, dodaa wyjaniajco:
Po byciu wilkiem.
Strasznie spodobao mi si to, e Grace jest taka bezporednia.
Jest nawet lepiej, ni sdziem przyznaem szczerze, nim pomylaem o cenzurowaniu
prawdy. Jednak ona nie wygldaa na tak zniesmaczon moimi sowami jak Isabel, wic
brnem dalej: - Zostaem wilkiem, eby utraci siebie, i wanie to dostaem. Gdy jestem
zwierzciem, myl tylko o byciu z reszt sfory. Nie zastanawiam si nad przeszoci ani
przyszoci, ani nad tym, kim byem. To nie ma znaczenia. Wszystko, co si liczy, to chwila. I
bycie z innymi wilkoakami. I ciao, ktre jest po prostu kbkiem wyostrzonych zmysw.
adnych terminw. adnych oczekiwa. To niesamowite. Najlepszy narkotyk wszechczasw.
Grace umiechna si do mnie, jakbym podarowa jej prezent. To by porozumiewawczy umiech,
szczery. Pomylaem, e zrobibym wszystko, eby zosta jej przyjacielem i znowu na niego zasuy.
Przypomniaem sobie, co Isabel mwia o dziewczynie Sama. O tym, e zostaa ugryziona, ale nigdy
si nie przemienia. Zastanawiaem si, czy Grace si z tego cieszy, czy te czuje si oszukana.
Wic j o to zapytaem.
Spojrzaa na swoj do, a potem ponownie na mnie.
Zawsze prbowaam sobie wyobrazi, jakby to byo. Zawsze czuam si nie na miejscu. Jako
pomidzy. Zawsze chciaam nie wiem przerwaa. Bierzesz ten odkurzacz na spacer, Sam?
Sam wanie wtaszczy odkurzacz przemysowy do salonu. Nie byo go tylko przez chwil, ale gdy
znaleli si z Grace w tym samym pomieszczeniu, w pokoju od razu zrobio si janiej. Jakby byli dwoma
elektronami, ktre w bliskiej odlegoci zaczynaj iskrzy. Grace umiechna si, widzc niezdarny taniec
Sama z odkurzaczem. Umiechem, ktry zapewne by zarezerwowany tylko dla niego. A on rzuci jej
spojrzenie pene podtekstw, ktre rodzi si podczas setek rozmw po zmroku.
To sprawio, e pomylaem o Isabel. Nas nie czyo to samo, co ich. Nie zbliylimy si nawet
odrobin do osignicia takiego stanu. Nie liczyem na to, eby nasza pokrcona znajomo moga
prowadzi do czego podobnego, nawet gdybymy yli tysic lat.
Byem zadowolony, e zostawiem Isabel w spokoju. Myl o tym, e stanowiem trucizn dla kadego,
kto mia ze mn do czynienia, naprawd bolaa, ale cieszyem si, e chocia raz byem wiadomy tego, co
robi. Nie mogem powstrzyma eksplozji, ale mogem przynajmniej nauczy si kontrolowa i
minimalizowa starty.
GRACE
Byo mi gupio, e siedz bezczynnie w fotelu, podczas gdy chopaki sprztaj. Gdybym czua si tak
jak zwykle, od razu rzuciabym si do pomocy. Sprztanie miejsc, ktre s w tak opakanym stanie, zawsze
daje satysfakcj, bo pod koniec naprawd wida efekty.
Ale dzi wieczorem nie mogam. Ledwie widziaam na oczy. Miaam wraenie, jakbym przez cay dzie
walczya z czym niewidzialnym, co teraz w kocu mnie dopado. Mj brzuch wydawa si ciepy i peny;
wyobraziam sobie krew rozlewajc si w nim na wszystkie strony. Moja skra bya taka gorca, gorca,
gorca
W kocu pokoju widziaam Sama i Colea wsppracujcych w milczcej harmonii. Cole kuca z
szufelk, podczas gdy Sam zamiata na ni odamki za due dla odkurzacza. Z jakiego powodu byam

zadowolona, e widz ich razem. I znowu pomylaam, e Beck musia zobaczy co w Coleu. To nie mg
by zbieg okolicznoci, e sprowadzi tu innego muzyka. Nie zrobiby czego tak ryzykownego, jak zaraenie
gwiazdy rocka, gdyby nie uwaa, e jest ku temu dobry powd. Moe przypuszcza, e jeli Sam bdzie
wci czowiekiem, on i Cole si zaprzyjani.
Byoby dobrze, eby Sam mia przyjaciela, jeli ja
Przypomniaam sobie wyraz twarzy Colea, gdy zapyta: Czy czujesz si oszukana, e si nie
przemienia?.
Kiedy byam modsza, wyobraaam sobie, e jestem wilkiem. Uciekaam z Samem-wilkiem do zotego
lasu, daleko od moich wiecznie nieobecnych rodzicw i zgieku ycia. A gdy mylaam, e utraciam Sama na
zawsze, marzyam o podeniu za nim. Sam by tym potwornie przeraony. Dopiero teraz w kocu kto
pokaza mi drug stron monety. Wszystko, co si liczy, to ta chwila. I bycie z innymi wilkami. I ciao, ktre
jest po prostu kbkiem wyostrzonych zmysw.
Tak. To nie byoby takie ze. Plusy bycia czci sfory to: czu cik len pod apami, dowiadcza
wszystkiego zupenie nowymi zmysami, dozna wsplnoty, by czci natury. Jeli przegram t walk,
moe nie bdzie a tak strasznie? Czy to byoby wielkie powicenie y w lasach, ktre kochaam?
Irracjonalnie pomylaam o stercie niedokoczonych kryminaw lecych na pce w mojej sypialni.
O wylegiwaniu si w ku, o nogach splecionych z nogami Sama, o nim pogronym w lekturze, podczas
gdy ja odrabiam prace domow. O podrowaniu samochodem ze spuszczonymi szybami. O nas
trzymajcych si za rce na kampusie collegeu. O mieszkaniu penym naszych rupieci, o piercionku
spoczywajcym we wntrzu jego doni, o yciu po szkole, o yciu jako Grace.
Zamknam oczy.
Tak bardzo cierpiaam. Wszystko mnie bolao i nie mogam nic z tym zrobi.
Obietnica ycia w lasach zdawaa si oznacza cos zupenie innego, kiedy to nie ja miaam wybr.
SAM
Mylaem, e jest zmczona. Uznaem, e to by dugi dzie dla niej. Nie reagowaem, dopki Cole nie
zwrci mi uwagi:
Przespaa odkurzanie? zapyta, jakby bya maym dzieckiem albo psem, dla ktrego spanie
podczas haasu jest tylko kolejnym z nawykw.
Gdy spojrzaem na jej zamknite oczy i zarumienione policzki, gdy usyszaem jej powolny oddech,
poczuem ukucie niepokoju. Potem Grace uniosa gow i moje serce znowu zaczo bi.
Zerknem na zegar. Jej rodzice pewnie niedugo wrc. Musiaem zawie j do domu.
Grace powiedziaem, bo wygldaa tak, jakby miaa znowu zasn.
Hm? Wci leaa w fotelu, z gow opart na podokietniku, zwinita w kbek.
Mwia, e o ktrej twoi rodzice chc, eby wrcia? zapytaem.
Grace odpowiedziaa mi spojrzeniem, nagle cakiem rozbudzona; wyraz jej twarzy zdradzi, e nie bya
ze mn do koca szczera. Co cisno mnie w piersiach.
Czy oni wiedz, e jeste ze mn?
Grace odwrcia wzrok, a jej policzki zarumieniy si jeszcze bardziej. Nigdy nie widziaem jej
zawstydzonej. To w jaki sposb sprawio, e wygldaa jeszcze gorzej.
Powinnam by w domu, zanim wrc z pokazu. O pnocy.
A wic ju zauway Cole.
Miaem wraenie, e przez jedn chwil Grace i ja pomylelimy o tym samym; e nie chcemy, eby
ten dzie dobieg koca. e nie mamy ochoty si rozdziela i ka do dwch zimnych ek, daleko od
siebie. Ale mwienie tego na gos nie miao sensu, wic tylko stwierdziem:

Wygldasz na strasznie zmczon; powinna si pooy wygodnie i wyspa.


Ale przecie chciaem jej powiedzie co innego. Pragnem wzi j za rk i zaprowadzi na gr do
sypialni, i wyszepta: Zosta. Po prostu zosta ze mn.
Wtedy jednak bybym tym, za kogo uwaa mnie jej ojciec, prawda?
Nie chc - westchna.
Uklkem przed ni, tak e nasze twarze znalazy si na tej samej wysokoci; nadal przyciskaa
policzek do podokietnika fotela. Bya tak moda i bezbronna; nie zdawaem sobie sprawy z tego, jak bardzo
przyzwyczaiem si zwykego ostatnio na jej twarzy wyrazu napicia, dopki jej rysy nie zagodniay.
Ja te nie chc szepnem. Ale nie mog wpakowa nas w tarapaty. Jeste w stanie
prowadzi?
Nie mam wyjcia stwierdzia Grace potrzebuj samochodu na jutro. A nie. Jutro nie ma
szkoy, nauczyciele maja dzie organizacyjny. No to na pojutrze.
Wstaa powoli, niepewnie. Byem wiadomy tego, e zarwno Cole, jak i ja bacznie j obserwujemy.
Odnalaza kluczyki i trzymaa je w rku, tak jakby nie wiedziaa, do czego su.
Nie chciaem, eby wychodzia, ale jeszcze bardziej nie chciaem, eby prowadzia.
Ja pojad jej autem zaproponowa Cole.
Zamrugaem, zdziwiony.
Wzruszy ramionami.
Poprowadz jej samochd, a ona moe pojecha z tob. Pniej wrcimy razem albo Znowu wzruszy ramionami.
Grace patrzya na mnie proszco. Wic si zgodziem.
Dziki powiedziaa do Colea.
Nie ma sprawy.
Trudno mi byo uwierzy, e Cole nagle si przemieni w miego faceta. Ale jeli tylko nie rozbije jej
samochodu, to byem szczliwy, e spdz kilka dodatkowych chwil z Grace i bd mie pewno, e
dotara bezpiecznie do swojego domu.
Ruszylimy w drog. W lusterku wstecznym widziaem samotn posta Colea za kierownic.
Jechalimy, a ja ciskaem rk Grace spoczywajc na moim kolanie. Kiedy dotarlimy do celu, Cole
zwinnie wprowadzi jej auto na podjazd, podczas gdy Grace mnie pocaowaa. To zaczo si jak niewinny
pocaunek; potem moje wargi si rozchyliy, a Grace chwycia mnie za koszulk Chciaem tu zosta, och,
Boe, chciaem tu z ni zosta
Cole zastuka w okno. Trzs si z zimna, kiedy, zmieszany, opuciem szyb.
Moe lepiej nie wkadaj jej jzyka do ust, bo jej ojciec patrzy przez okno. A ty lepiej si
popiesz rzuci, obserwujc Grace. Poza tym za dwie sekundy bd potrzebowa kogo
spojrza na mnie kto pozbiera moje ubrania. A nie sdz, eby mia ochot to robi na
oczach jej rodzicw.
Ju wrcili? spytaa Grace z niepokojem w gosie.
Cole kiwn podbrdkiem w stron drugiego samochodu stojcego na podjedzie. Grace gapia si na
auto, co tylko potwierdzio moje wczeniejsze podejrzenia, e nasze spotkanie nie zostao zatwierdzone.
Powiedzieli, e wrc pno. Te targi zawsze kocz si po pnocy.
Wejd z tob zaoferowaem, cho pomylaem, e chyba wolabym si powiesi.
Cole patrzy na mnie, jakby czyta mi w mylach.
Nie. Bdzie mi atwiej bez ciebie. Nie chc, eby na ciebie krzyczeli. Pokrcia gow.
Grace - zaczem.
Nie upara si. Nie zmieni zdania. Dam sobie rad. To si musi wydarzy.

I tak wygldao moje ycie w wielkim skrcie. Popiesznie pocaowaem Grace na poegnanie,
yczyem jej dobrej nocy i pozwoliem odej, a potem otworzyem drzwi od swojej strony, eby osoni
Colea przed wcibskimi oczami.
Przykucn, trzsc si.
Dlaczego ma szlaban? spyta.
Zerknem na niego, po czym przeniosem wzrok na dom, upewniajc si, e nikt nas nie obserwuje.
Bo jej wiecznie nieobecni rodzice zdecydowali, e mnie nienawidz. Prawdopodobnie dlatego,
e spdzaem noce w jej ku.
Cole unis brwi bez komentarza. Zastanawia si. Wcisn gow pomidzy drce barki.
Czy to prawda, e zostawili j w samochodzie i prawie si ugotowaa?
Taa. Tamten moment jest znakomit egzemplifikacj caej ich relacji.
Niele rzuci Cole, a po chwili doda: - Czemu to trwa tak dugo? Moe si myliem?
Ju pachnia wilkiem. Pokrciem gow.
To dlatego, e rozmawiasz ze mn i si rozpraszasz. Przesta z tym walczy.
Kuca teraz jak biegacz, z palcami rozcapierzonymi na asfalcie i jednym kolanem zgitym, jakby
gotowa si do startu.
Zeszej nocy ja nie pomylaem - zacz.
Przerwaem mu. I powiedziaem to, co powinienem by wydusi z siebie ju dawno.
Cole, kiedy Beck mnie tu sprowadzi, byem nikim. Miaem tak popaprane ycie, e nie
mogem normalnie funkcjonowa. Ledwie jadem; krzyczaem na odgos biecej wody. W
ogle tego nie pamitam. Mam gigantyczne luki w pamici. Wci nie doszedem do siebie,
chocia nie jest ze mn tak kiepsko jak kiedy. Kim ja jestem, eby kwestionowa to, e Beck
ci wybra? Nikim.
Cole obdarzy mnie dziwnym spojrzeniem, a potem zwymiotowa. W spazmach wycofa si ze swojej
ludzkiej formy; rozdar T-shirt, gdy uderzy o bok samochodu. Cole-wilk dra jeszcze dugo, nim udao mi
si go przekona, eby ruszy w stron lasu za domem Grace.
Po tym, jak znikn, zwlekaem z odjazdem. Patrzyem na budynek i czekaem, a w sypialni Grace
zapali si wiato; wyobraaem sobie, e tam jestem. Tskniem za szelestem kartek jej podrcznikw, gdy
odrabiaa prac domow, a ja suchaem muzyki. Tskniem za jej zimnymi stopami dotykajcymi moich
ng, gdy kada si do ka. Tskniem za ksztatem jej cienia padajcego na strony czytanej przeze mnie
ksiki. Tskniem za zapachem jej wosw i odgosem oddechu, i tomikiem Rilkego na stoliku nocnym, i za
jej mokrym rcznikiem rzuconym na oparcie krzesa przy biurku. Powinienem czu si nasycony po
spdzeniu z ni caego dnia, ale paradoksalnie brakowao mi jej jeszcze bardziej.

ROZDZIA TRZYDZIESTY DZIEWITY


GRACE

To byo dziwnie wyzwalajce uczucie: pewno, e znalazam si w tarapatach. Uwiadomiam sobie,


e cay dzie zastanawiaam si, czy zostan przyapana, albo co si stanie, jeli dowiedz si o wszystkim
pniej. A teraz ju nie musiaam duej si tym martwi.
Wiedzieli.
Zatrzasnam za sob drzwi i weszam do przedpokoju. Zobaczyam ojca czekajcego na mnie z
rkami skrzyowanymi na piersiach. Matka staa w gbi w aureoli wiata z kuchni; przybraa identyczn
poz. Milczeli, wic ja te si nie odezwaam.
Chciaam, eby zaczli krzycze. Byam przygotowana na ich wrzaski. Caa a si trzsam w rodku.
No i? w kocu zapyta tato.
To byo to. adnych scen. Tylko no i, jakby oczekiwa, e z paczem wyznam mu dowoln liczb
grzechw.
Wic jak si uday targi? odpowiedziaam pytaniem na pytanie.
Ojciec wpatrywa si we mnie uporczywie.
Mama pka pierwsza:
Nie udawaj, e nic si nie stao, Grace!
Nie udaj odparam. Ja nawet to potwierdz: wy zabronilicie mi wychodzi, a ja nie
posuchaam.
Rce trzymaa teraz opuszczone przy bokach, mocno zacinite w pici.
Zachowujesz si tak, jakby nie zrobia nic zego.
Poczuam, jak ogrania mnie absolutny spokj. Dobrze, e zabroniam Samowi wej ze mn orodka;
gdyby by tutaj, nie potrafiabym si opanowa.
Bo nie zrobiam. Pojechaam do studia nagraniowego w Duluth z moim chopakiem, zjadam
kolacj i wrciam do domu przed pnoc.
Przecie ci zakazalimy przypomnia mi ojciec. Wanie dlatego to, co uczynia, jest
naganne. Masz szlaban, a wysza. Nie mog uwierzy, e tak bardzo zawioda nasze
zaufanie.
Przesadzacie skwitowaam ostro, cho mj gos zabrzmia ciszej, ni chciaam energia,
ktra odzyskaam podczas jazdy z Samem, znikna. Poczuam gorce i mdlce pulsowanie w
brzuchu, w gardle. Stumiam je i powstrzymaam drenie gosu. Nie uywam narkotykw,
nie olewam szkoy, nie przekuwam sobie adnych czci ciaa
A co z - nawet nie potrafi tego wymwi.
Uprawianiem seksu dokoczya za niego matka w naszym domu? A co z zadziwiajcym
brakiem szacunku dla rodzicw? Dalimy ci dach nad gow, a ty
Teraz odzyskaam wigor:
Dach nad gow?! Dalicie mi ca planet! Latami siedziaam w tym domu sama, noc po nocy,
czekajc, a wrcicie. Miliony razy odbieraam telefony tylko po to, eby usysze: Och,
spnimy si, kochanie. Tysice razy wracaam sama ze szkoy, nawet kiedy jeszcze byam na
to za maa. Dach nad gow Hipokryci! Wreszcie jestem z kim, kogo sobie wybraam, a wy
po prostu nie moecie tego znie. Wy
Jeste nastolatk rzuci tata lekcewaco, jakbym w ogle nie podniosa gosu.
Wiedziaam, e zdobyam si na to tylko dlatego, e krew dudnia mi w uszach bolenie.

Tymczasem ojciec kontynuowa:


Co ty wiesz o prawdziwym zwizku? To dopiero twj pierwszy chopak. Jak mamy Wierzyc w
to, e jeste odpowiedzialna? Odpowiedzialno to nie seks przed ukoczeniem penoletnioci
i ignorowanie polece rodzicw. A wanie to wszystko zaliczya!
Tak zgodziam si. I nie auj.
Jego twarz poczerwieniaa, a rumieniec rozla si od konierzyka a po lini wosw. W wietle kuchni
wyglda na bardzo, bardzo opalonego.
W takim razie co powiesz na to, e ju go wicej nie zobaczysz? Czy teraz aujesz?
Och, daj spokj. Machnam rk.
Jego ze sowa zaczynay by takie odlege, takie nieistotne. Potrzebowaam usi, pooy si,
zamkn oczy, zasn cokolwiek.
Groby taty byy jak gwodzie, raz za razem wbijajce si w moje skronie.
Nie, to ty daj spokj. Ja nie artuj. Nie podoba mi si osoba, jak si stajesz, gdy jeste z nim.
On najwyraniej nie szanuje nas jako twoich rodzicw. Nie pozwol, eby przez niego
zrujnowaa swoje ycie.
Zacisnam pici, eby ukry drenie rk. Staam tutaj i odbywaam t enujc konwersacj;
jednoczenie przeraona mylaam: Co si ze mn dzieje?.
Koci policzkowe mnie pieky, byy gorce. W kocu odzyskaam gos.
Nie moesz tego zrobi. Nie moesz mnie powstrzyma od widywania si z Samem.
A wanie e mog oznajmi ojciec. Masz siedemnacie lat i yjesz pod moim dachem. I tak
dugo, jak dwie te rzeczy s prawd, absolutnie mog to uczyni. Kiedy bdziesz miaa
osiemnacie lat i skoczysz liceum, nie bd mia prawa ci mwi, co masz robi, ale w tej
chwili cay stan Minnesota jest po mojej stronie.
W brzuchu poczuam co dziwnego. Wntrznoci skrciy mi si, chyba z nerww; w tym samym
momencie skra na czole zacza mrowi. Przytknam palec do nosa zostay na nim smugi krwi. Nie
chciaam, eby zauwayli, e dostaam krwotoku. Miaam do ich nagego zainteresowania. Przycisnam
chusteczk do nosa, mwic:
To nie jest po prostu j a k i chopak.
Mama odwrcia si; machna rk, jakby bya ju zmczona ca t spraw.
Jasne.
Nienawidziam jej tej chwili.
A tato obwieci:
C, przez nastpne cztery miesice jest. Nie spotkasz si z nim tak dugo, jak ja mam
cokolwiek do powiedzenia. Nie bdzie wicej nocy takich jak ta. Koniec dyskusji.
Nie mogam ju znie przebywania z nimi w tym samym pomieszczeniu. Nie mogam znie tego, w
jaki sposb matka patrzya na mnie przez rami, jakby prowokowaa mj nastpny krok. I nie mogam ju
duej znie potwornego blu.
Wpadam do swojego pokoju i trzasnam drzwiami tak mocno, e poczuam, jak wszystko we mnie
dry.

ROZDZIA CZTERDZIESTY
GRACE

Umieranie to dzika noc i nowa droga*.


To zdanie utkwio mi w gowie niczym tekst piosenki. Nie mogam sobie przypomnie, kto je napisa.
Pamitaam tylko, e kiedy Sam przeczyta ten wers na gos, podnoszc wzrok znad ksiki i wyprbowujc
brzmienie sw. Przypomniaam sobie nawet tamt chwil: siedzielimy w gabinecie ojca, ja przerzucaam
notatki do prezentacji, a Sam by pogrony w lekturze.
W ciepym przytulnym pokoju, kiedy lodowaty deszcz spywa po szybach i dudni w dach, ten cytat
wymwiony cichym gosem Sama brzmia wrcz niewinnie, a najwyej mdrze.
Teraz, w ciemnociach, w milczcej pustce mojego pokoju zdanie to szamotao si gorczkowo w
mojej gowie i wydawao si przeraajce.
Ignorowanie choroby trawicej mnie od wewntrz stao si ju niemoliwe. Nie mogam zatamowa
krwawienia z nosa zuyam wszystkie chusteczki i rolk papieru toaletowego. Wydawao mi si, e krew
nigdy nie przestanie pyn. Mj odek by skrcony w supe, a skra parzya.
Wszystko, czego chciaam, to zrozumie, co tak naprawd jest ze mn nie tak. I jak dugo to jeszcze
potrwa. I co si stanie na koniec. Gdybym wiedziaa te rzeczy, gdybym znaa jakie konkrety, gdyby byo co
poza blem, mogabym si z tym pogodzi.
Ale nie otrzymaam adnych odpowiedzi.
Dlatego nie mogam zasn. Nie mogam si rusza.
Mocno zaciskaam oczy. Przestrze ka, puste miejsce obok mnie, gdzie powinien lee Sam,
wydaway mi si ogromne. Zanim to wszystko si stao, gdy jeszcze miaam go przy sobie, kiedy budziam
si w nocy wystarczyo po prostu przekrci si na bok i przytuli twarz do jego plecw; odgos jego
rwnego oddechu koysa mnie z powrotem do snu. Ale dzi Sama tu nie byo, a zanicie zdawao si
nieosigalne i nieistotne w obliczu aru czajcego si w moich trzewiach.
W gowie znw usyszaam sowa ojca zabraniajcego mi widywa si z Samem. Na to wspomnienie
wprost zabrako mi tchu. Zmieni zdanie. To niemoliwe, eby naprawd tak uwaa.
Zmusiam si do mylenia o czym innym. Czerwony ekspres do kawy. Nie wiedziaam, czy co takiego
istnieje, ale jeli tak, zamierzaam go sobie kupi. Natychmiast. Wydawao mi si ogromnie wane, eby
uczyni z tego cel. Zdoby troch pienidzy, naby to urzdzenie i wyprowadzi si. Znale nowe miejsce,
eby je podczy.
Z trudem przekrciam si na plecy; pooyam sobie rk na brzuchu, sprawdzajc, czy jestem w
stanie wyczu palcami, jak odek si skrca. Znowu miaam straszn gorczk; moja gowa zdawaa si
unosi w oderwaniu od reszty ciaa.
W ustach poczuam smak miedzi. Niezalenie od tego, jak czsto przeykaam lin, nie mogam si go
pozby.
Byo mi tak le.
Co si ze mn dzieje?
Nie byo nikogo, kogo mogabym o to zapyta, wic sama zaczam kojarzy wskazwki. Bl brzucha.
Gorczka. Krwotok z nosa. Znuenie. Zapach wilka. To, jak patrzyy na mnie wilkoaki. I to, jak przygldaa
mi si Isabel. Do Sama na moim ramieniu, gdy odchodziam. Ostatni ucisk. Tak wiele poegna.
W kocu przestaam zaprzecza faktom.
*

Cytat z Emily Dickinson [przyp. tum.]

To mg by jaki wirus. To mogo by co powanego, lecz wyleczalnego. Naprawd nie mogam


mie pewnoci, jednak
Wiedziaam.
Cierpienie, ktrego dowiadczaam, to bya moja przyszo. Zmiana, ktrej nie byam w stanie
kontrolowa. Mogam marzy o czerwonych ekspresach, ile dusza zapragnie. Ale to moje ciao bdzie miao
ostatnie sowo.
Skopujc koce, usiadam w ciemnociach. Walczyam z wilkiem rodzcym si wewntrz mnie.
Chciaam by z Samem. Chodne powietrze ksao mi policzki i nagie ramiona. Pragnam znowu znale si
w domu Becka, w ku Sama, pod jego niebem penym urawi. Przeknam bl. Stumiam go si.
Gdybym teraz z nim bya, otoczyby mnie ramionami i powiedzia, e wszystko bdzie dobrze. I wszystko
byoby w porzdku, przynajmniej dzi w nocy.
Wyobraziam sobie, e jad do niego. Widziaam jego min, kiedy zjawiam si w progu.
Potaram nagimi stopami jedn o drug. To oczywicie byoby gupie. Miaam tysic powodw, eby
zosta, ale
Zwalczyam szum wypeniajcy moj gow. Skupiam si. W mylach uoyam list potrzebnych
rzeczy.
Wezm zapasowe dinsy z komody, nacign sweter i jakie skarpetki. Rodzice nie usysz. Podoga
nie skrzypiaa za bardzo. To mogo mi si uda. Nie syszaam adnego ruchu na grze ju od duszego
czasu. Jeli nie wcz wiate w samochodzie, moe nawet nie zauwa, jak ruszam z podjazdu.
Serce walio mi na myl o ucieczce.
Zdawaam sobie spraw z tego, e nie warto pakowa si w dalsze kopoty. Nie teraz, kiedy rodzice
byli tak wciekli. Wiedziaam, e nie bdzie mi atwo prowadzi auto, bo krew huczaa mi w uszach, a
gorczka rozlewaa si po caym ciele.
Ale tak naprawd nie mogo by gorzej. Przecie ju zabronili mi si z nim widywa. Co gorszego
mogliby jeszcze zrobi?
Poza tym nie wiedziaam, ile jeszcze nocy mi zostao.
Wrciam mylami do swojej matki, drwicej z rnicy midzy mioci a podaniem. Do mojego
spaceru w lesie po tej rozmowie, do prb wywoania w sobie poczucia winy, e na ni nawrzeszczaam.
Pomylaam o ojcu, otwierajcym drzwi do mojej sypialni i sprawdzajcym, czy nie ma tam Sama.
Zastanawiaam si, kiedy ostatnio zapytali mnie, gdzie byam, co u mnie sycha, czy czego potrzebuj.
Widziaam ich razem; niby byli rodzin, niby wci obchodziy ich szczegy ycia tego drugiego. Ale
przyjrzaam si te Beckowi i temu, jak dobrze zna Sama. Jak bardzo go kocha. I patrzyam, jak Sam wci
kry we wspomnieniach wok Becka niczym zagubiony satelita. To bya prawdziwa rodzina. Moi rodzice i
ja my tylko czasami mieszkalimy razem.
Czy to moliwe, eby dziecko byo bardziej dojrzae, odpowiedzialne i mdrzejsze ni jego rodzice?
Przypomniaam sobie, jak wilki mnie obserwoway. Znw zaczam si zastanawia, ile jeszcze czasu
mi pozostao. Ile nocy mogam spdzi z Samem, a ile marnowaam w samotnoci.
Wci czuam w ustach posmak miedzi. Choroba wewntrz mnie nieuchronnie narastaa. Pustoszya
moje ciao, lecz ja wci jeszcze byam od niej silniejsza. Cigle miaam nad ni kontrol.
Wstaam z ka.
Kryam po pokoju, zbierajc dinsy, bielizn, koszulki i skarpetki, a wypeni mnie absolutny spokj.
Jakbym si znalaza w oku cyklonu, ale pozostawaa bezpieczna. Wepchnam do plecaka ubrania, zeszyty,
podrczniki i ukochany egzemplarz Rilkego nalecy do Sama. Stanam przy oknie, gdzie kiedy
obserwowaam wilki, tulc do siebie poduszk. Serce mi walio. Spodziewaam si, e w kadej chwili moja

matka czy ojciec otworz drzwi i nakryj mnie w trakcie przygotowa. Przecie kto musia wyczu powag
tego, co robiam.
Ale nic si nie stao. Zabraam szczoteczk do zbw i szczotk do wosw z azienki. Przeszam
korytarzem, a dom by nadal cichy. Zawahaam si przy drzwiach frontowych, z butami w doni,
nasuchiwaam.
Nic.
Czy ja naprawd to robiam?
egnajcie wyszeptaam.
Rce mi si trzsy z niepokoju. Drzwi zaszuray na wycieraczce, gdy zamykaam je za sob.
Nie wiedziaam, kiedy wrc.

ROZDZIA CZTERDZIESTY PIERWSZY


SAM

Bez Grace zamieniem si w zwierz nocne. Spdzaem czas, obserwujc mrwki wdrujce przez
kuchni i czatujc na nie ze szklank i kawakiem papieru, przy sabym wietle wpuszczonych w sufit
arwek, a uda mi si je zapa i przetransportowa na zewntrz. Wziem zakurzon gitar Paula z jej
miejsca przy kominku i nastroiem. Najpierw klasycznie, potem na drop D, nastpnie na DADGAD, a
potem znowu klasycznie. W piwnicy przerzucaem dokumenty Becka. Znalazem ksik o podatkach.
Potem natrafiem na inn, o zdobywaniu przyjaci i wpywaniu na ludzi, i jeszcze jedn o medytacji.
Pooyem je na stercie tomw, ktrych nigdy nie zamierzaem przeczyta. Na grze, w swojej azience,
usiadem na pododze i zaczem eksperymentowa z waciwym sposobem przycinania paznokci u ng.
Gdy podstawiem pod palce do uoon w deczk, udawao mi si zapa tylko poow obcinanych
paznokci; jeli pozwoliem im upa byle gdzie, to mogem odnale zaledwie poow z nich na biaych
pytkach. Z zaoenia bya to przegrana wojna, w ktrej tak czy siak gino pidziesit procent walczcych.
Podczas tego pasjonujcego zajcia usyszaem wycie wilkw. Dobiegao z oddali. Pieni sfory
brzmiay dla mnie inaczej w zalenoci od tego, jak si czuem. Jak kompozycje niebiaskiego chru,
odzianego w cikie pachnce lasem futra. Albo jak upiorna symfonia samotnoci, z nutami potykajcymi
si o siebie w rodku nocy.
Dzi docieraa do mnie kakofonia jkw. Wilki wyy jakby rywalizujc o uwag, a ich zawodzenie
przeplatane byo niespokojnymi warkniciami i ujadaniem. To byo stado nieharmonijne, rozproszone.
Zazwyczaj wilkoaki pieway tak w te noce, kiedy Beck lub Paul byli ludmi, ale dzi miay obu swoich
liderw. Tylko mnie brakowao.
Wstaem, czujc chd kafelkw pod ludzkimi stopami, i ruszyem do pokoju Becka. Podszedem do
okna, zawahaem si przez moment, po czym je otworzyem. Lodowate powietrze wpado do rodka, ale
moje ciao nie zareagowao. Byem czowiekiem. Po prostu sob.
Wycie wilkw tez wlao si do pokoju i otoczyo mnie kaskad dwikw.
Tsknicie za mn?
Chaotyczne zawodzenie trwao dalej. Brzmiao bardziej jak protest ni pie.
Tskni za wami.
I nagle z zaskoczeniem uwiadomiem sobie, e o to wanie chodzio. Tskniem za sfor. Ale nie za
byciem z wilkami w wilczej skrze.
Opieraem si o parapet, gow wypeniay mi ludzkie wspomnienia, lki i nadzieje, wiedziaem, e si
zestarzej jako czowiek i tylko to si liczyo. Nie chciaem znw by czci sfory, po prostu brakowao mi
moich towarzyszy; wycie nie mogo si rwna dotykowi palcw na strunach gitary. Przejmujca wilcza
pie nigdy nie mogaby zabrzmie tak triumfalnie, jak dwik mojego gosu wypowiadajcego imi Grace.
Niektrzy prbuj usn! wrzasnem w ciemno, a krzyk stumi kamstwo.
Wilki zamilky. Ciemno zamara w milczeniu. Nie byo sycha ani piewu ptakw, ani nawet szelestu
lici w tej cichej i spokojnej nocy. Wycznie odlegy turkot opon na drodze.
Auuu! zawyem w przestrze, czujc si jak bazen.
Pauza. Wystarczajco duga, bym uwiadomi sobie, jak bardzo pragnem, eby wilkoaki mnie
potrzeboway.
Wtedy zaczy zawodzi znowu tak samo gono jak wczeniej, lecz teraz miay nowy cel.
Wyszczerzyem zby w umiechu.
Nagle podskoczyem ze strachu.

Mylaam, e potrafisz usysze nawet szpilk upuszczon kilometr dalej. Gdzie si podziay
twoje zwierzce instynkty?
Grace. To bya Grace.
Kiedy si odwrciem, staa w drzwiach, z plecakiem zarzuconym na rami. Umiechna si
niemiao.
Pozwolie, ebym podkrada si do ciebie, podczas gdy ty no wanie. Co waciwie robie?
Zamknem okno i obrciem si do niej, mrugajc z niedowierzaniem. Grace znajdowaa si tutaj,
cho powinna by w swoim ku. Dziewczyna, ktra nawiedzaa moje myli, kiedy nie mogem spa. W
jakim sensie nie byem tym zaskoczony. Czy nie wiedziaem od pocztku, e si tu pojawi? Czy po prostu
nie czekaem, a przyjedzie do mojego domu?
W kocu odzyskaem kontrol nad miniami i podszedem do niej. Byem wystarczajco blisko, eby
j pocaowa, ale zamiast tego dotknem dyndajcej luno szelki jej plecaka. Ten baga odpowiedzia na
jedno z moich niewypowiedzianych pyta. Na kolejne odpowied krya si w zapachu wilka, wci czajcym
si w jej oddechu. A na mas innych, ktre chciaem jej zada: Czy wiesz, co si stanie, kiedy si dowiedz?
Czy zdajesz sobie spraw z tego, e to zmieni wszystko? Czy nie przeszkadza ci to, jak bd ci postrzega?
Jak bd patrze na mnie? Grace odpowiedziaa mi sam swoj obecnoci. Nie zrobiaby kroku poza
prg swojej sypialni, gdyby wszystkiego gruntownie nie przemylaa.
A to oznaczao, e musiaem spyta tylko o jedno:
Jeste pewna?
Grace pokiwaa gow.
I tak po prostu wszystko si zmienio.
Delikatnie zabraem od niej plecak i westchnem:
Och, Grace
Jeste zy?
Wziem j za rce i zakoysaem nimi taniec bez podnoszenia stp. W gowie miaem sowa
Rilkego:
Ty zawczasu utracona kochanko.
Ty, ktra nigdy nie przysza.
I gos jej ojca: Naprawd bardzo si staram, eby nie powiedzie czego, czego pniej bd
aowa. I moja tsknota, nagle ucieleniona jej obecno tutaj, w moich spragnionych doniach. Nareszcie.
Boj si wyznaem.
Ale mimo strachu si umiechnem. Gdy Grace zobaczya moj min, chmura niepokoju, ktra
zasnuwaa jej twarz, odpyna, pozostawiajc za sob tylko czyste niebo radoci i ulgi.
Cze powiedziaem i przytuliem j.
Teraz, kiedy naprawd maiem ja w ramionach. Tskniem za ni jeszcze bardziej.
GRACE
Czuam si niepewnie, jakbym poruszaa si we nie.
To ycie naleao do kogo innego, do jakiej innej dziewczyny, ktra ucieka z domu do swojego
chopaka. To nie bya ta odpowiedzialna Grace, ktra nigdy nie zalegaa z prac domow, nie imprezowaa i
nie wychodzia za lini podczas kolorowania.
A jednak to byam ja w ciele tej niespodziewanie zbuntowanej kobiety; ostronie kadam swoj
szczoteczk do zbw obok nowiutkiej czerwonej szczoteczki Sama, jakbym bya u siebie. Jakbym miaa tu

pozosta przez duszy czas. Oczy bolay mnie ze zmczenia, ale mj mzg wci dziaa na najwyszych
obrotach, cakowicie przytomny.
Bl przycich, upiony. Wiedziaam, e raczej tylko si ukrywa, stumiony przez obecno Sama. Byam
zadowolona z tej chwili wytchnienia.
Zobaczyam may pksiyc obcitego paznokcia, zawieruszony na pytce obok sedesu. Cakowicie
normalna rzecz, ktra uwiadomia mi ostatecznie, e stoj w azience Sama, w domu Sama i planuj
spdzi noc w sypialni Sama. Z nim.
Moi rodzice mnie zabij.
Co zrobi najpierw, z samego rana? Zadzwoni na moj komrk? I usysz, jak dzwoni tam, gdzie ja
ukryli? Mog zgosi si na policj. Jak powiedzia mj ojciec, nadal byam niepenoletnia. Zamknam oczy,
wyobraajc sobie oficera Koeniga, walcego w imieniu prawa do drzwi, oraz moich rodzicw stojcych za
nim i czekajcych, eby zacign mnie z powrotem do domu. Poczuam potworny cisk w odku.
Sam delikatnie zapuka w otwarte drzwi azienki.
Dobrze si czujesz?
Otworzyam oczy i spojrzaam na niego. Przebra si w spodnie od dresu i T-shirt z wizerunkiem
omiornicy. Moe to jednak by dobry pomys.
Wszystko w porzdku.
Wygldasz sodko w tej piamie owiadczy z wahaniem, jakby wyzna mi co, czego nie
chcia mwi.
Pooyam do na jego klatce piersiowej, przez cienki materia czuam, jak unosi si i opada.
Ty te.
Usta Sama na sekund przybray dziwny wyraz, a potem oderwa moj rk od swojej piersi, wyczy
wiato w azience i poprowadzi mnie korytarzem. Jego goe stopy cicho klapay na deskach.
Sypialni rozjaniao tylko wiato z korytarza oraz saby blask lampy nad gankiem wpadajcy przez
okno; ledwie widziaam janiejszy ksztat koca schludnie uoonego na ku. Puszczajc moj do, Sam
powiedzia:
Zgasz wiato, jak ju si pooysz. eby si o nic nie potkna.
Niemiao odwrci twarz; w pewnym sensie wiedziaam, jak si czuje. To byo tak, jakbymy
poznawali si od nowa. Jakbymy spotkali si po raz pierwszy. Jakbymy nigdy si nie caowali ani nie
spdzili razem nocy. Wszystko wydawao si zupenie nowe i przeraajce.
Wpezam do ka i poczuam wiey chd przecierade. Przesunam si do ciany. Sam wyczy
wiato; usyszaam, jak wzdycha by to ciki, drcy jk po czym podoga znw zatrzeszczaa pod jego
stopami. Z trudem mogam dostrzec zarys jego ramion, gdy si pooy obok mnie.
Przez chwile leelimy tak, nie dotykajc si, jak dwoje obcych. Potem Sam przekrci si w moj
stron, jego gowa spocza na mojej poduszce.
Kiedy mnie pocaowa, poczuam mikko i delikatno jego warg. Przenikn mnie dreszcz, jak
podczas naszego pierwszego pocaunku, a jednoczenie wrcio znajome uczucie zwizane ze
wspomnieniem wszystkich tych dotychczasowych. Syszaam bicie jego serca gwatowne uderzenia, ktre
przyspieszyy, gdy splotam swoje nogi z jego nogami.
Nie wiem, co si wydarzy szepn cicho, z twarz przy mojej szyi.
Ja te nie odparam, a odek a skrci mi si ze zdenerwowania.
Na zewntrz wilki ponownie zawodziy, ich wycie wznosio si i opadao tak, e trudno go byo
sucha. Sam lea nieruchomo obok mnie.
Tsknisz za tym? zapytaam.

Nie odpowiedzia zbyt szybko, bym moga uwierzy, e rzeczywicie zastanowi si nad
moim pytaniem. Ale po chwili doda, jkajc si, jakby z wahaniem. Wanie tego chc. Chc
by sob. Chc wiedzie, co robi. Chc pamita. Chc, eby moje ycie miao znaczenie.
Tu si myli. Jego ycie zawsze miao sens, nawet gdy by wilkiem w lesie za moim domem.
Szybko odwrciam twarz, eby wytrze nos chustk, ktr przyniosam z azienki. Nie musiaam na
ni patrze, eby wiedzie, e bdzie poznaczona czerwieni.
Sam odetchn gboko i mocno otoczy mnie ramionami. Schowa gow w zagbieniu midzy moj
szyj a barkiem, zacisn palce na grze mojej piamy i wdycha mj zapach.
Zosta ze mn, Grace wyszepta, a ja przycisnam drce pici do jego piersi. Prosz,
zosta ze mn.
Czuam wo swojej skry. Mdawo-sodki, migdaowy zapach wilka. I wiedziaam, e Sam nie mwi
tylko o dzisiejszej nocy.
SAM
Leysz dzi w moich objciach,
lecz motyl w poczwark si zmienia.
Tracisz przepikne swe skrzyda,
m kltw dziedziczysz i w cieniu
ju znikasz,
odchodzisz ode mnie,
odchodzisz.

ROZDZIA CZTERDZIESTY DRUGI


SAM

Najduszy dzie mojego ycia rozpocz si i zakoczy widokiem Grace zamykajcej oczy.
Gdy obudziem si nastpnego ranka, Grace leaa rozcignita w pocieli, w nienasyceniu
przyszpilajc mnie do ka. Soce owietlao nas oboje; prostokt wlewajcy si przez okno idealnie
obramowywa nasze ciaa. Byo ju do pno, przespalimy cay poranek. Nie pamitaem, kiedy ostatnio
spaem tak dobrze jak zabity, nie zwaajc na promienie soca wiecce mi w twarz. Podniosem si na
okciu, a kiedy spojrzaem na Grace, miaem dziwne wraenie spadania; poczuem ciar tysicy
nieprzeytych dni nakadajcych si na siebie.
Wymruczaa co, budzc si. Gdy odwrcia do mnie gow, zobaczyem lad czerwieni, zanim
przecigna rka po twarzy.
Ble jkna, otwierajc powieki i patrzc na swj nadgarstek.
Potrzebujesz chusteczki?
Sama sobie przynios skrzywia si.
Dla mnie to drobnostka, Grace powiedziaem. I tak ju wstaem.
Wcale nie.
A wanie, e tak. Opieram si na okciu. To znaczy, e wstaem tysic razy bardziej ni ty.
Normalnie w takim momencie pochylibym si, eby j pocaowa albo poaskota, albo przesun
doni po jej udzie, albo pooy gow na jej brzuchu. Ale dzi baem si, e przypadkiem zrobi jej
krzywd.
Grace spojrzaa na mnie, jakby zauwaya, e unikam dotykania jej.
Mogabym po prostu wytrze nos o twoj koszulk.
Suszna uwaga! zawoaem i wymknem si z ka po chusteczki.
Gdy wrciem, zmierzwione wosy wok twarzy ukryway jej min. Bez sowa wytara nos i palce, po
czym szybko zgniota chusteczk w kulk. Jednak niewystarczajco prdko, ebym nie zauway ladw
krwi. Poczuem, jak dawi mnie strach.
Myl, e powinnimy wybra si do lekarza oznajmiem, podajc jej pudeko chusteczek.
Doktorzy s bezuyteczni zaprotestowaa Grace.
Dotkna nosa, ale ju nic n nim nie byo, wic raz jeszcze na wszelko wypadek wytara palce.
Chc i mimo wszystko upieraem si, bo potrzebowaem czego, co stumi niepokj w
mojej piersi.
Nienawidz lekarzy.
Wiem.
To bya prawda. Grace rozwodzia si na ten temat regularnie. Osobicie uwaaem, e miao to
wicej wsplnego z jej awersj do marnowania czasu ni ze strachem przed sub zdrowia czy pogard dla
niej. Sdziem, e tak naprawd po prostu nie znosi poczekalni.
Pjdziemy do przychodni prywatnej. Oni s szybcy.
Grace skrzywia si, ale potem wzruszya ramionami na zgod:
Okej.
Dzikuj westchnem z ulg, gdy Grace opada na poduszk.
Nie wydaje mi si, eby cos znaleli powiedziaa, zamykajc oczy.
Pomylaem, e prawdopodobnie ma racj. Lecz co innego mogem zrobi?

GRACE
Z jednej strony chciaam pj do lekarza, na wypadek gdyby to rzeczywicie miao mi pomc. Z
drugiej jednak baam si, e specjalici nie bd w stanie nic zrobi. Jeli to si nie uda, to jaka opcja mi
pozostanie?
Ta wizyta tylko spotgowaa wraenie, e nic w dniu dzisiejszym nie dzieje si naprawd. Nigdy nie
byam w przychodni prywatnej, cho wygldao na to, e Samowi jest ona do znana. ciany miay odcie
morskiej zieleni, a w gabinecie kto wymalowa mural: cztery pokraczne orki igrajce w turkusowych falach.
Pielgniarka i lekarz przepytywali mnie, a tymczasem Sam na przemian wkada rce do kieszeni i je
wyjmowa. Gdy skarciam go wzrokiem, przesta na kilka minut, a potem dla odmiany zacz wyamywa
sobie palce.
Bolaa mnie gowa, o czym powiedziaam lekarzowi, a mj nos uprzejmie zademonstrowa
krwawienie pielgniarce. Bl brzucha mogam tylko opisa. Oboje wygldali na mocno zmieszanych, gdy
prbowaam ich skoni, eby powchali moj skr (doktor w kocu przezwyciy odraz i to zrobi).
Dziewidziesit minut pniej opuciam klinik z recept na lek na alergi sezonow,
rekomendacj, eby zaywa dostpny bez recepty suplement elaza i stosowa spray z roztworu soli
fizjologicznej do nosa, oraz ze wspomnieniem wykadu na temat nastolatkw i braku snu. No i Sam by o
szedziesit dolarw biedniejszy.
Lepiej ci? zapytaam go z przeksem, kiedy otworzy mi drzwi do volkswagena.
W tej wiosennej aurze wyglda jak skulony z zimna ptak, surowy i czarny na tle szarych chmur. Na
podstawie zasnutego oowiem nieba nie daoby si okreli, czy to pocztek, czy koniec dnia.
Tak zapewni.
Nadal by fatalnym kamc.
To dobrze ucieszyam si.
Ja nadal wietnie gaam. Co w moich miniach jkno i przecigno si, i zabolao.
Sam zabra mnie na kaw, ktrej nie wypiam. Jego komrka zadzwonia, gdy siedzielimy w barze
Kennys. Przechyli telefon w moj stron, ebym moga zobaczy, e to Rachel.
Rozpar si na siedzeniu i poda mi aparat. Rk zarzuci mi na kark. Byo to bardzo niewygodne, ale
te niezwykle urocze, wic nie mogam si ruszy. Oparam policzek o jego rami i otworzyam klapk
telefonu.
Halo?
Grace, o Boe, czy ty kompletnie oszalaa?!
Co mnie cisno w odku.
Rozmawiaa z moimi rodzicami.
Zadzwonili do mnie do domu. Prawdopodobnie do papiea te. Chcieli wiedzie, czy jeste ze
mn, bo najwyraniej nie spdzia ostatniej nocy w swoim ku, i nie masz ze sob komrki,
a oni coraz bardziej si niepokoj. A to znaczy, e Rachel te si martwi. I nie chce by w to
zamieszana!
Wsparam czoo na doni, a Sam grzecznie udawa, e nie podsuchuje, cho i tak byo sycha, co ona
mwi.
Przepraszam, Rachel. Co im powiedziaa?
Wiesz, e nie potrafi oszukiwa, Grace! Nie mogam im wmawia, e jeste u mnie!
Wiem.
Wic powiedziaam, e na pewno jeste u Isabel wypalia.
Zamrugaam.
Naprawd?

A co innego miaam zrobi? Oznajmi im, e jeste u Chopaka, i pozwoli, eby zabili was
oboje?
Mj gos brzmia odrobin bardziej wojowniczo, ni chciaam:
Prdzej czy pniej i tak si dowiedz.
Co masz na myli? Grace Brisbane, czy ty mi wanie mwisz, e nie zamierzasz wrci do
domu?! No dobra, wal jak na spowiedzi. Chcesz ich ukara, e dali ci szlaban. Albo nie, nie
wytrzymasz kolejnej nocy bez olniewajcych klejnotw Chopaka. Cokolwiek, tylko nie mw
mi, e uwaasz, e to jest na zawsze!
Sam zrobi dziwn min na wzmiank o jego klejnotach. Odrzekam Rachel:
Nie wiem. Jeszcze o tym nie mylaam. Ale nie, naprawd nie mam ochoty tam wraca w
najbliszej przyszoci. Mama uznaa, e czy nas tylko przelotny romans i e musz si
nauczy odrnia mio od podania. A ojciec zadecydowa, e nie wolno mi widywa si z
Samem, dopki nie skocz osiemnastu lat.
Sam by w szoku. O tym mu nie wspomniaam.
Aha! Ograniczone zdolnoci rozumowania naszych rodzicw zaskakuj mnie po raz kolejny.
Zwaszcza e Chopak jest c, Chopak jest w oczywisty sposb niesamowity, wic w czym
maj problem? Dobra, w takim razie, co ja powinnam zrobi? Czy zamierzasz? Hm. Jako
musisz to zaatwi, Grace!
Kiedy w kocu znudzi mi si noszenie na zmian tych samych dwch koszulek i bd musiaa
zajrze do domu, eby si z nimi zmierzy przyznaam. Ale pki co ja chyba chyba po
prostu z nimi nie rozmawiam.
Poczuam si dziwnie, stwierdzajc to publicznie. Byam na nich tak wcieka za to, co powiedzieli.
Lecz nawet ja wiedziaam, e rzeczywicie to nie byo warte tego, eby ucieka z domu. To by zaledwie
czubek gry lodowej, a ja nie tyle uciekaam, co oficjalnie ogaszaam, e dzieli nas emocjonalny dystans.
Nie widzieli mnie dzisiaj mniej, ni widywali przez wikszo innych dni mojego nastoletniego ycia.
No, no rzucia Rachel.
Bya w stanie wydusi z siebie tylko tyle, a to znaczyo, e jest kompletnie zaskoczona.
Po prostu mam do wyjaniam, tylko nie rozumiaam, dlaczego mj gos dry. Miaam
nadziej, e Sam tego nie wyapa. Ju pewniej oznajmiam: - Nie zamierzam duej udawa, e
stanowimy szczliw rodzin. Ten jeden raz mam zamiar wreszcie pomyle o sobie.
Ten moment wyda mi si niezwykle doniosy. Siedziaam w wyblakym boksie w barze, serwetnik na
stole odbija twarz Sama, a ja czuam si jak statek odpywajcy coraz dalej od brzegu. Mj mzg zrobi
pamitkowe zdjcie tej sceny: wyszczerbione brzegi schodkw, kubek wci peen kawy, neutralny kolor Tshirtu Sama.
No, no powtrzya Rachel, a potem zamilka na dusz chwil. Grace, jeli mwisz serio
bd ostrona, okej? To znaczy nie zra Chopaka. Wyglda na to, e to jest swego rodzaju
wojna, z ktr wie si wiele trupw; cae okoliczne wioski zostaj spldrowane.
Wierz mi zapewniam Sam jest jedyn rzecz, ktrej bd broni z absolutn determinacj.
Okej westchna Rach. Wiesz, e jakby co, zrobi dla ciebie wszystko. A teraz powinna
skontaktowa si z panienk na mega wysokich obcasach i si upewni, czy zdaje sobie
spraw z tego, co si dzieje.
Dziki powiedziaam, a Sam opar gow na moim ramieniu, jakby nagle poczu si rwnie
wykoczony jak ja. Widzimy si jutro w szkole, tak?
Rachel przytakna i rozczya si. Wsunam telefon z powrotem do kieszeni bojwek Sama, po
czym oparam swoja gow o jego. Zamknam oczy i tylko przez chwil pozwoliam sobie wdycha zapach

jego wosw i udawa, e ju jestemy z powrotem w domu Becka. Chciaam po prostu zwin si w kbek
u boku Sama i zasn, nie martwic si konfrontacj z moimi rodzicami albo z Coleem, ani odorem
migdaw i wilka, ktry znowu zacz rozkwita na mojej skrze.
Obud si szepn Sam.
Nie pi.
Nie wypia ani odrobiny swojego napoju energetycznego, Grace. Spojrza na mnie i na
kaw, po czym nie czekajc na odpowied, wyj kilka banknotw z portfela i wsun je pod
swj pusty kubek.
Wyglda na zmczonego i starszego, pod oczami mia ciemne krgi. Nagle wypenio mnie poczucie
winy. Tak bardzo utrudniaam mu ycie.
Poczuam dziwne mrowienie na skrze i smak miedzi w ustach.
Wracajmy do domu poprosiam.
Sam nie zapyta mnie, ktry dom mam na myli. To sowo oznaczao teraz tylko jedno miejsce.

ROZDZIA CZTERDZIESTY TRZECI


SAM

Powinienem si domyli, e do tego dojdzie. I pewnie nawet wiedziaem, bo nie byem zaskoczony,
gdy zobaczyem niebieskiego SUV-a na podjedzie. To by jeden z tych lnicych i ogromnych wozw,
rozmiarem przypominajcych may sklep spoywczy. Tablica rejestracyjne miaa napis CULPEPER, a obok
auta sta Tom Culpeper i gestykulowa dziko, krzyczc co do Colea, ktry wyglda na kompletnie
niewzruszonego.
Nie ywiem adnej urazy do ojca Isabel, no, moe poza tym, e organizowa polowania na wilki i
postrzeli mnie w szyj. Jednak co cisno mnie w odku, gdy sobie to uwiadomiem.
Czy to jest Tom Culpeper? zapytaa Grace, a jej gos wyraa ten sam brak entuzjazmu, ktry
ja odczuwaem. Mylisz, e jest tu w zwizku z Isabel?
Kiedy parkowaem, przeszy mnie ciarki.
Nie powiedziaem. Nie sdz.
To dobrze wyszeptaa z ulg.
COLE
Tom Culpeper by dupkiem.
Mogem tak o nim pomyle, poniewa sam byem draniem. Prbowa wydoby ode mnie informacje
na temat miejsca pobytu Becka przez jakie pi minut, a wreszcie volkswagen Sama zatrzyma si przy
krawniku. Sam wysiad z auta, zaciskajc usta. Najwyraniej zna tego palanta. Facet zamkn jadaczk,
gdy Sam ruszy przez trawnik, najwyraniej poj, e ja mu i tak nic nie powiem.
W czym mog panu pomc? zapyta Sam.
Culpeper zatkn kciuki o kieszenie swoich spodni koloru khaki i zmierzy go wzrokiem.
Ty jeste dzieciakiem Geoffreya Becka? Tym adoptowanym? Nagle sta si jowialny i pewny
siebie.
Zgadza si. Umiech Sama by niky.
Nie wiesz, czy jest gdzie w pobliu?
Obawiam si, e nie odpowiedzia Sam.
Grace doczya do nas. Lekko zmarszczya czoo, jakby syszaa muzyk, ktrej nikt inny nie syszy, i
jakby nie podobay jej si te dwiki. Uprzejmy wyraz twarzy ojca Isabel wyostrzy si na jej widok.
Powiem mu, e pan wpad doda Sam.
Nie wrci dzi? Culpeper domaga si odpowiedzi.
Nie, prosz pana gos Sama by jednoczenie uprzejmy i bezczelny. By moe niespecjalnie.
To niedobrze. Bo mam dla niego co, co chciaem mu wrczy osobicie. Chocia tak sobie
myl, e ty te moesz mu to przekaza. Skin podbrdkiem w stron tyu SUV-a.
Twarz Sama bya szara jak niebo, gdy on i ja ruszylimy za nim; Grace trzymaa si z tyu.
Czy sdzisz, e to mogoby cho troch zainteresowa pana Becka? zapyta Culpeper, a
nastpnie podnis tylna klap.
S takie chwile, ktre zmieniaj czowieka na zawsze; a to by ten moment, ktry zmieni mnie.
W baganiku SUV-a, pord plastikowych reklamwek i kanistrw na paliwo, lea martwy wilk na
boku, ze skrzyowanymi apami, wepchnity brutalnie, eby si zmieci. Krew plamia jego futro na szyi i
brzuchu. Szczk mia zwiotcza, jzyk wywalony
Victor.

Sam odruchowo przytkn pi do ust, a potem opuci. Ja gapiem si na bladoszary pysk z ciemn
prg i na ciemnobrzowe oczy Victora, wpatrujce si lepo w wyoon wykadzin cian SUV-a.
Skrzyowaem rce na piersiach i zacisnem donie, eby powstrzyma je od drenia. Serce walio mi
jak oszalae. Chciaem odwrci wzrok, ale nie mogem.
Co to jest? zapyta Sam chodno.
Culpeper zapa za tylne apy wilka i jednym szarpniciem wyrwa ciao z baganika. Gdy walno o
podjazd, wydao przyprawiajcy o mdoci odgos. Grace krzykna, a jej gos by peen przeraenia, ktre
wanie zaczo wzbiera i we mnie. Musiaem si odwrci. odek odmawia mi posuszestwa.
Powiedz swojemu ojcu warkn Culpeper powiedz mu, eby przesta dokarmia te
cholerne zwierzta. Jeli zobacz jeszcze jednego wilka na moim terenie, te go zastrzel.
Zabij kadego sierciucha, ktry znajdzie si w zasigu mojego wzroku. To jest Mercy Falls, a
nie National Geographic! Popatrzy na Grace, ktra wygldaa na tak chor, jak ja si
czuem, i zwrci si do niej: - Sdziem, e bdziesz si obracaa w lepszym towarzystwie,
biorc pod uwag to, kim jest twj ojciec.
W lepszym ni towarzystwo paskiej crki? zdoaa zripostowa Grace.
Culpeper wykrzywi usta.
Sam trwa oniemiay.
Panie Culpeper, niewtpliwie jest pan wiadomy tego, jaki zawd wykonuje mj ojciec gos
Grace przywrci go do ycia.
To jedna z niewielu rzeczy, ktre nas cz.
Jestem pewien, e istniej prawne konsekwencje dla takich zachowa, jak zwoenie
martwych dzikich zwierzt na teren prywatny Sam by niepokojco opanowany. Poza tym
min sezon owiecko dla praktycznie kadego zwierzcia, a na pewno dla wilkw. I domylam
si, e jeli kto wie, jaki z tego zrobi uytek, to wanie on.
Ojciec Isabel tylko pokrci gow i ruszy do swojego samochodu.
Jasne. ycz mu powodzenia. Trzeba spdza wicej ni tylko p roku w Mercy Falls, jeli
chce si mie sdziego po swojej stronie.
Miaem ochot go uderzy i to tak bardzo, e a bolao. Chciaem zetrze z jego ust ten umieszek,
ktry zdradza zadowolenie z siebie. Co mogoby mnie powstrzyma?
Poczuem dotyk na ramieniu i spojrzaem w d, na palce Grace otaczajce mj nadgarstek tu ponad
zacinit pici. Z napicia jej barkw wyczytaem, e te ma ochot mu przyoy i wanie to mnie
pohamowao.
Lepiej zabierzcie to cierwo, jeli nie chcecie, ebym je rozjecha! zawoa Culpeper,
zatrzaskujc drzwi auta; nasza trjka si rzucia i odcigna ciao Victora na traw, zanim
ojciec Isabel wyjecha tyem na drog.
Miny wieki, od kiedy ostatnio czuem si tak cholernie mody, tak absolutnie bezsilny w kontakcie z
kim dorosym.
Gdy tylko bkitny SUV znikn z naszego pola widzenia, Grace powiedziaa:
Odjecha. Sukinsyn.
Padem na kolana tu obok wilka i uniosem jego pysk. Oczy Victora spoglday na mnie, matowe i
pozbawione ycia, z kad sekund tracc coraz bardziej na znaczeniu w obliczu mierci.
I wtedy powiedziaem mu to, co powinienem by powiedzie ju dawno temu:
Przepraszam, Victor. Tak mi przykro.
Bagaem o wybaczenie ostatni osob, jak miaem jeszcze kiedykolwiek zniszczy.

ROZDZIA CZTERDZIESTY CZWARTY


SAM

Czuem si tak, jakbym przygotowa ju zbyt wiele grobw w tym roku.


Razem z Coleem wzilimy opat z garau i kopalimy na zmian wci jeszcze zamarznit ziemi.
Nie wiedziaem, co mu powiedzie. W gowie toczyy mi si sowa, ktrymi powinienem by uraczy Toma
Culpepera, ale gdy sprbowaem znale jakie dla Colea, okazao si, e zapas si wyczerpa.
Chciaem, eby Grace poczekaa w rodku, ale ona upara si, eby nam towarzyszy. Obserwowaa
nas spomidzy drzew, mocno obejmujc si rkoma; oczy miaa czerwone od paczu.
Wybraem ustronne miejsce na wzgrzu, ktre piknie wygldao latem, gdy pada deszcz, a wiatr
sprawia, e licie taczyy wrd gazi, odsaniajc jarzce si biel spody. Dzi po raz pierwszy byem tu
wiosna w ludzkiej formie i odkryem jego urok rwnie o tej porze roku. Kopalimy, a zachd soca
odmieni las. Wstgi ciepego wiata przecinay ziemi i maloway bkitnych cieni na naszych sylwetkach.
Wszystko byo skpane w odcieniach ci i indygo impresjonistyczny obraz przedstawiajcy trjk
nastolatkw na pogrzebie.
Cole znowu pokaza mi odmienne oblicze. Gdy przekazaem mu opat, wymienilimy spojrzenia. I po
raz pierwszy, od kiedy go poznaem, na jego twarzy nie byo pustki. Kiedy nasze oczy si spotkay,
zobaczyem bl, poczucie winy i Colea.
Prawdziwego Colea.
Ciao Victora leao kawaek od nas, czciowo zawinite w przecierado, a ja ukadaem w gowie
sowa piosenki na jego cze:
Ku wyspie nieznanej eglujesz,
droga do domu zagubiona.
I morskim dnem spacerujesz
mier ci ju wzia w ramiona.
Grace spojrzaa na mnie, jakby wiedziaa, co robi. Tekst mg by rwnie dobrze o niej, wic
odrzuciem go. Kopaem, a nastpnie czekaem na swoj kolej. Tylko o tym mylaem, gdy soce chowao
si za horyzont.
Kiedy d by ju wystarczajco gboki, obaj si zawahalimy. Widziaem brzuch Victora i ran
postrzaow, ktra go zabia. Ostatecznie umar jako zwierz.
Zdawaem sobie spraw, e Culpeper mg wycign z baganika ciao Becka albo Paula. A w
zeszym roku to mogem by ja. To prawie byem ja.
GRACE
Cole nie potrafi tego zrobi.
Kiedy d by ju wykopany, a on sta obok Sama i patrzy na ciao lece obok, zorientowaam si, e
nie jest w stanie tego zrobi. Zauwayam, jak prbuje zachowa pozory opanowania. Oddycha ciko,
urywanie, i dra na wietrze.
Znaam to uczucie.
Cole zaczam; obaj skierowali gowy w moja stron. Ju od duszego czasu siedziaam na
ziemi, bo byam zbyt zmczona, eby sta. Z mojego miejsca pomidzy zimnymi suchymi
limi, skinam w kierunku Victora. Moe co powiesz? To znaczy, o Victorze.

Sam zamruga i spojrza na mnie zaskoczony. Pewnie zapomnia, e ju raz musiaam si z nim egna.
Wiedziaam, jakie to uczucie.
Cole nie patrzy na adne z nas. Najwyraniej prbowa si skupi. W kocu przekn.
Nie mog, hm - przerwa, bo gos mu si zaama.
Zobaczyam, jak znowu przeyka lin. Utrudnialimy mu to. Nasza obecno sprawiaa, e walczy
zarwno z alem jak i zami. Sam to zrozumia i powiedzia:
Moemy odej, jeli chcesz troch prywatnoci.
Prosz, nie wyszepta Cole.
Jego twarz wci bya sucha, ale mnie popyna za, zimna w zetkniciu z gorcym policzkiem.
Sam czeka dusz chwil, a Cole przemwi, a gdy ten si nie odezwa, wyrecytowa wiersz. Jego
gos by cichy i oficjalny.
W stron dwiku poda mier
jak but bez nogi, suknia bez czowieka*.
Obserwowaam, jak Cole zastyga podczas przemowy Sama. Nie rusza si. Nie oddycha. Jakby parali
ogarn go caego. Sam zrobi krok w jego kierunku, a potem ostronie pooy mu do na ramieniu.
To ju nie jest Victor. To jest tylko co, co Victor nosi na sobie. Przez jaki czas.
Obaj spojrzeli na ciao wilka, sztywne i mae. Wygldao na pokonane w obliczu mierci.
Cole opad na ziemi.
COLE
Musiaem spojrze mu w oczy.
Odsoniem ciao, eby nic nie odgradzao mnie od Victora i jego ciemnobrzowych tczwek. Byy
puste i odlege jak cienie prawdziwych oczu.
Chd zatrzs mn niczym cicha groba tego, co miao nadej, ale odepchnem j, wyrzuciem z
gowy. Zajrzaem mu w oczy i prbowaem udawa, e nie tkwi w wilczym ciele.
Przypomniaem sobie dzie, gdy zapytaem Victora, czy chce zaoy ze mn zesp. Siedzielimy w
jego pokoju, ktrego jedn czwart zajmowao ko, a trzy czwarte perkusja, a on wanie wygrywa
solwk. W tym maym pomieszczeniu byo takie echo, e miao si wraenie, e wiczy tu co najmniej
trzech perkusistw. Ramki plakatw podskakiway rytmiczni na cianach, budzik tak samo, stopniowo
zbliajc si do krawdzi stolika nocnego. Oczy Victora lniy w dzikim ferworze; za kadym razem, gdy
kopa w bben basowy, robi min szalonego maniaka.
Ledwie syszaem wrzask Angie z pokoju obok:
Vic, uszy mi krwawi! Cole, zamknij te gupie drzwi!
Zamknem za sob drzwi do sypialni Victora.
Brzmi zajebicie powiedziaem.
Victor rzuci mi jedn z paeczek. Przecia ukiem powietrze obok mojej gowy; musiaem
podskoczy, eby j zapa. Grzmotnem w talerze.
Victor! zawya Angie.
To s magiczne donie! rykn jej w odpowiedzi.
Pewnego dnia ludzie bd paci za przywilej suchania tego! odkrzyknem.
Victor wyszczerzy zby w umiechu i zrobi szybk seri, uywajc tylko jednej paeczki i bbna
basowego.
*

Pablo Neruda, Poezje, prze. M. Bieszczadowski, PIW, Warszawa 1975, s. 68

A ja znowu walnem w talerz, eby wkurzy Angie, po czym zwrciem wzrok na Victora.
Co tam? rzuci i znowu zadudni w perkusj, a nastpnie uderzy swoja paeczk o t, ktr
ja trzymaem.
Wic jeste gotowy? Robimy to? zapytaem.
Victor opuci rk w nagym zamyleniu.
Co?
NARKOTIKA powiedziaem.

Teraz, w tym lodowato zimnym wietrze, przy znikajcym socu, wycignem do i dotknem
sztywnego futra na barku Victora.
Przybyem tutaj, eby uciec. Przybyem tutaj, eby zapomnie o wszystkim. Mylaem
mylaem, e nie mam nic do stracenia wydusiem, a mj gos by zgrzytliwy i nierwny.
Wilk lea szary i may w zamierajcym wietle. mier. Musiaem wci patrze mu w oczy. Nie
mogem zapomnie, e to nie by wilk. To by Victor.
I to naprawd dziaao, Victor. Pokrciem gow. Wiesz to, prawda? Wszystko znika, kiedy
jeste wilkiem. Wanie tego chciaem. To jest takie dobre. Absolutna nico. Gdybym by
teraz zwierzciem, nie musiabym zapamita tej chwili. Toby byo tak, jakby twoja mier
nigdy si nie wydarzya. Nie obchodzioby mnie, e nie yjesz, bo nie pamitabym nawet, kim
jeste
Ktem oka zobaczyem, jak Sam odwraca ode mnie wzrok. Byem dojmujco wiadomy tego, e nie
patrzy na mnie ani na Grace.
Przymknem powieki.
Cay ten bl - gos znowu mnie zawodzi, nagle niebezpiecznie drcy, ale nie pozwoliem
sobie przerwa. Otworzyem oczy. Poczucie winy. Z powodu tego, co ci zrobiem. Z powodu
tego, co zawsze ci robiem. To wszystko to wszystko by znikno - zamilkem, potarem
twarz doni. Ale to jest wanie to, co jest moj specjalnoci, prawda Vic? Pieprz
wszystko, a potem znikam dodaem niemal niesyszalnie.
Wycignem do i dotknem apy wilka; futro byo szorstkie i zimne pod opuszkami moich palcw.
Ach, Vic zaczem znowu, a gos uwiz mi w gardle bye taki dobry. Magiczne rce. Ju
nigdy wicej nie bdziesz mia doni.
Reszty nie powiedziaem na gos. Ju nigdy wicej, Victor. Mam do uciekania. Przykro mi, e trzeba
byo twojej mierci, ebym zrozumia.
Ktem oka zobaczyem co, jaki ruch w mroku.
Wilki.
Jako czowiek nigdy nie widziaem ich tak wielu naraz, ale teraz przewity midzy drzewami wprost
roiy si od nich. Dziesi? Dwanacie? Byy na tyle daleko, e zastanowiem si, czy wrcz nie
wyobraam sobie ich niewyranych ksztatw.
Ale Grace te na nie patrzya.
Sam wyszeptaa. To Beck.
Wiem powiedzia.
Wszyscy zamarlimy w oczekiwaniu, eby przekona si, jak dugo zwierzta zostan i czy podejd
bliej. Kucajc obok Victora, byem wiadomy tego, e te oczy lnice w mroku dla kadego z nas oznaczaj
cos innego. Przeszo Sama. Moj teraniejszo. Przyszo Grace.
Czy przyszy tu dla Victora? zapyta Sam cicho.
Nikt mu nie odpowiedzia.

Zdaem sobie spraw z tego, e jestem jedynym, ktry opakuje Victora takiego, jakim naprawd by.
Wilki pozostay na swoich miejscach, niczym zjawy w nadcigajcej nocy. W kocu Sam zwrci si do
mnie:
Jeste gotowy?
Nie sdziem, e bd kiedykolwiek na to gotowy, ale zakryem pysk martwego zwierzcia
przecieradem. Razem podnielimy jego ciao zdawao si lekkie jak pirko i delikatnie opucilimy do
grobu, na oczach Grace i sfory.
W lesie panowaa absolutna cisza.
Wtedy Grace wstaa. Podniosa si niepewnie, przyciskajc do do brzucha.
Sam wzdrygn si, gdy jeden z wilkw zacz wy. To by niski i smutny dwik, przypominajcy
ludzki gos znacznie bardziej, ni mylaem, e to moliwe.
Jeden po drugim pozostae drapieniki doczyy do niego; w miar jak zapada zmrok, pie
wzbieraa, wypeniajc kad szczelin i kady parw w lesie. To obudzio jakie wilcze wspomnienie,
pogrzebane gboko w moim umyle. Ja, podrywajcy pysk do nieba, wzywajcy wiosn.
Pie samotnoci podkrelia to, e zimne ciao Victora nieodwoalnie leao w grobie. Uwiadomiem
sobie, e moje policzki s mokre od ez.
Zobaczyem, jak Sam podchodzi do saniajcej si na nogach Grace i przytula j. Trzyma j mocno,
jakby chcia zaprzeczy faktowi, e w kocu wszyscy bdziemy musieli odej.

ROZDZIA CZTERDZIESTY PITY


SAM

Gdy wrcilimy do domu, trudno byo powiedzie, kto wyglda gorzej udrczony alem Cole czy
Grace z ogromnymi oczami w bladej, strasznie bladej twarzy. Obserwowanie ich bolao.
Cole pad na jedno z krzese przy stole. Ja poprowadziem Grace do kanapy i usiadem obok niej.
Chciaem wczy radio, porozmawia z ni, zrobi cokolwiek, ale byem cakiem wykoczony. Wic po
prostu siedzielimy w ciszy, zagubieni w naszych mylach.
Godzin pniej wszyscy podskoczylimy na dwik otwieranych tylnych drzwi. Widok Isabel,
okutanej w lamowan futrem bia kurtk, uspokoi nas tylko odrobin. Spojrzaa na Colea siedzcego przy
stole z podbrdkiem opartym na skrzyowanych rkach, nastpnie przeniosa wzrok na mnie, a potem na
Grace, ktra leaa z gow na mojej piersi.
Twj ojciec tu by powiedziaem gupio, bo nic innego nie przychodzio mi do gowy.
Wiem. Zobaczyam, co si stao, gdy byo ju za pno. Ale nie miaam pojcia, e zamierza go
tu przywie. Isabel bya spita. Powinnicie sysze, jak si chwali, kiedy wrci. Udao mi
si wyrwa z domu dopiero po kolacji. Powiedziaam mu, e id do biblioteki, bo jeli jest
jaka rzecz, ktrej ten czowiek nie wie, to z pewnoci s to godziny otwarcia czytelni
przerwaa, czciowo odwracajc gow w stron nieruchomej sylwetki Colea, a potem w
moj. Kto to by? To znaczy ten upolowany przez ojca wilk.
Zerknem w kierunku stolika, ledwie widocznego z miejsca, gdzie siedzielimy na kanapie.
Wiedziaem, e Cole nas syszy.
Victor. Przyjaciel Colea.
Isabel odruchowo znw spojrzaa na Colea.
Nie wiedziaam, e mia jakich przyjaci - najwyraniej zdaa sobie spraw z tego, jak
strasznie to zabrzmiao, bo dodaa szybko: - tutaj.
Tak rzuciem wymownie.
Wygldaa niepewnie, zerkajc raz na Colea, a raz na nas. W kocu powiedziaa:
Przyszam, eby dowiedzie si, jaki mamy plan.
Plan? zapytaem. W zwizku z czym?
Isabel znowu przeniosa wzrok na Colea, a potem na Grace na niej zatrzymaa go duej a w
kocu wskazaa na mnie palcem. Umiechna si jako sztucznie.
Mog ci prosi na momencik, Sam? Do kuchni?
Grace ospale uniosa gow i cigna brwi, patrzc na Isabel, ale odsuna si ode mnie, ebym
mg wsta.
Ledwie przekroczyem prg kuchni, Isabel zacza zjadliwym gosem:
Mwiam ci, e wilki kr w pobliu mojego domu, a ojciec nie jest ich najwikszym fanem.
Sam, na co ty czekae?!
Zdziwiem si, syszc to oskarenie.
Co? Chodzi o to, co zrobi dzi twj ojciec? e niby ja miaem temu zapobiec?
Ty tu dowodzisz. Teraz to jest twoja sfora. Nie moesz po prostu siedzie
Naprawd nie przypuszczaem, e twj tato pjdzie i zacznie
Isabel przerwaa mi:
Kady wie, e mj ojciec strzela do wszystkiego, co nie moe si broni. Spodziewaam si, e
co zrobisz!

A niby jak miabym utrzyma wilki z dala od twojej posiadoci?! Kr wok jeziora, bo tam
si dobrze poluje. To twj rbnity tatu lekceway przepisy o polowaniach i broni palnej,
eby dowie swoich racji! mj gos zabrzmia oskarycielsko, cho wiedziaem, e to nie
fair.
Isabel zamiaa si; to zabrzmiao jak szczeknicie, krtkie i pozbawione humoru.
Sam, ze wszystkich ludzi to wanie ty powiniene wiedzie, do czego on jest zdolny! A poza
tym jak dugo masz jeszcze zamiar udawa, e z Grace nie dzieje si nic zego?
Zamrugaem, gapic si na ni.
Nie patrz na mnie jak ostatnia ofiara losu. Siedzisz sobie na sofie z dziewczyn, ktra
zachowuje si jak chora na raka, czy co. Wyglda fatalnie! I cuchnie dokadnie jak ten martwy
wilk. Wic co si dzieje?
Nie wiem, Isabel przyznaem, a w moim gosie nawet ja syszaem zmczenie. Bylimy dzi
w przychodni, i nic.
W takim razie zabierz ja do szpitala.
A mylisz, e co tam zrobi? Moe nawet zbadaj jej krew i co znajd?! Domylam si, e
wilkoak nie figuruje w zestawie standardowych diagnoz i nie lecz tam ludzi mierdzcych
jak wilk!
Nie chciaem brzmie tak gniewnie; nie byem zy na Isabel. Byem wcieky na siebie.
Wic ci zamierzasz? Czeka, a stanie si co zego?
A co powinienem zrobi? Zada od lekarzy, eby rozwizali problem, ktry tak naprawd
jeszcze si nie pojawi? Tego nie znajdziesz w Encyklopedii Zdrowia! I jak sdzisz, czy
zamartwiaem si przez cay dzie?! Przez cay tydzie?! Bd askawa zauway, e mnie to
dobija, bo nie wiem, co si dzieje. Zero pewnoci. Nie ma precedensu. Nigdy z nikim nie dziao
si nic takiego jak z Grace. Bdz w ciemnociach, Isabel!
Isabel spiorunowaa mnie wzrokiem; dostrzegem, e jej oczy s odrobin zaczerwienione pod bardzo
ciemnym makijaem.
Kombinuj. Bd kreatywny. Powiniene zastanowi si nad tym, co tak naprawd zabio tego
wilka, zamiast tylko gapi si na Grace cielcym wzrokiem. I co ty sobie mylae, pozwalajc
jej tutaj zosta? Brisbaneowie zostawili mi paskudne wiadomoci. Co si stanie, jeli si
dowiedz, gdzie mieszkasz, i pojawi podczas przemiany Colea? to bdzie znakomity temat
do pogawdki. A mwic o Coleu czy ty wiesz, kim on jest?! Co ty wyprawiasz, Sam?! Na co
ty, do cholery, czekasz?!
Odwrciem si od niej i zaoyem rce za gow.
Boe, Isabel. Czego ty ode mnie chcesz? No, czego ty ode mnie chcesz?
Chc, eby dors nie wytrzymaa. Co ty sobie mylae? e bdziesz mg po prostu
pracowa w ksigarni na zawsze i y w wiecie marze razem z Grace? Beck odszed. Teraz to
ty jeste przy sterach. Zacznij si zachowywa jak dorosy albo stracisz wszystko. Spodziewasz
si, e mj ojciec naprawd poprzestanie na zabiciu jednego wilka? Mog ci od razu
powiedzie, e on si dopiero rozkrca. A co bdzie, gdy ludzie przyjd tutaj po Colea? gdy to,
co stao si Victorowi, przydarzy si rwnie Grace? Naprawd bye wczoraj w studiu
nagraniowym? Niewiarygodne!
Odwrciem si, eby spojrze jej w twarz. Zacinite pici wepchna sobie pod pachy, szczk
miaa zacinit. Chciaem j zapyta, czy jest tu dlatego, e Jack umar, a ona nie moe znie, e to si
dzieje take komu innemu. A moe atakuje mnie, bo ja przeyem, a Jack nie? Albo po prostu dlatego, e
staa si czci naszej grupy, ju nierozerwalnie zwizana ze mn, z Grace, z Coleem i ca reszt?

Ostatecznie nie miao znaczenia, dlaczego tutaj bya albo dlaczego mwia to, co mwia. Bo
wiedziaem, e ma wita racj.
COLE
Podniosem wzrok, gdy usyszaem ostre gosy dobiegajce z kuchni; Grace i ja wymienilimy
spojrzenia. Wstaa i usiada naprzeciwko mnie, trzymajc szklank wody i klika tabletek w doni. Pokna
piguki, popia je i odstawia naczynie. Wszystkie te czynnoci z pewnoci wymagay od niej mnstwa
wysiku, ale nie powiedziaem nic, bo i ona milczaa. Miaa ciemne krgi pod oczami, a jej policzki byy
niezdrowo zaczerwienione od rosncej gorczki. Wygldaa na wykoczon.
W drugim pomieszczeniu Sam i Isabel si kcili. Poczuem napicie w powietrzu, wiszce pomidzy
nami wszystkimi, jakby czyy nas mocne, lecz i naprone do granic wytrzymaoci liny.
Nie mog uwierzy, e to si dzieje naprawd odezwaem si w kocu.
Cole, czy wiesz, co si stanie, gdy ludzie si dowiedz, e tu jeste? rzucia na to Grace. Nie
masz nic przeciwko, e o to pytam? Postawia problem w szczery i prosty sposb, bez
osdzania mojej sawnej gby.
Pokrciem gow.
Nie wiem. Mojej rodziny nie bdzie to obchodzi. Skrelili mnie ju dawno temu. Ale media na
pewno si mn zainteresuj. Pomylaem o tych dziewczynkach robicych mi zdjcia
komrkami. Dziennikarze bd zachwyceni. Mercy Falls znajdzie si w centrum uwagi.
Grace wypucia powietrze i pooya rk na brzuchu, ostronie, jakby obawiaa si, e rozerwie
sobie skr. Czy wczeniej te tak wygldaa?
Chcesz, eby ci odnaleli? drya.
Nie odpowiedziaem.
Ach tak szepna w zamyleniu i zmienia temat. Beck chyba sdzi, e duej bdziesz
wilkiem.
Beck myla, e zamierzam popeni samobjstwo. Nie wydaje mi si, eby zastanawia si nad
innymi kwestiami. Prbowa mnie uratowa, i tyle.
W drugim pomieszczeniu Sam powiedzia co, na co Isabel odpowiedziaa:
Rozmawiacie z Grace o wszystkim, wic dlaczego nie o tym?
Sposb, w jaki to powiedziaa jakby ta wiedza bya dla niej bolesna Pomylaem, e Isabel moe
co czu do Sama. Ta moliwo sprawia, e wpadem w dziwne odrtwienie. Grace tez musiaa to
usysze. Ale zachowaa swoje myli dla siebie.
Wtedy Sam i Isabel weszli do salonu. On mia min winowajcy, a ona wygldaa na sfrustrowan. Sam
podszed do Grace, stan za jej krzesem i pooy jej do na ramieniu. Ten prosty gest mwi nie tyle o
posiadaniu, ile o poczeniu. Isabel chyba mylaa to samo, co ja.
Przymknem powieki, ale natychmiast je otworzyem. Zobaczyem Victora. I po prostu nie mogem
ju duej tego znie. Nie mogem wytrzyma bycia wiadomym.
Id spa oznajmiem.
Isabel i Sam znowu popatrzyli po sobie. Wci toczya si midzy nimi niema walka. Potem ona
owiadczya:
Wychodz. Grace, Rachel powiedziaa twoim rodzicom, e nocujesz u mnie. Potwierdziam jej
wersj, ale wiem, e mi nie uwierzyli. Naprawd zamierzasz zosta tutaj na noc?
Grace tylko wycigna rk i mocno zapaa nadgarstek Sama.
Aha, wyglda na to, e jestem tu jedynym gosem rozsdku wybucha Isabel. Gosem,
ktrego nikt nie sucha! Co za ironia.

Wypada z domu. Po sekundzie wyszedem za ni w ciemn noc, dogoniem j przy jej biaym SUV-ie.
Nocne powietrze byo wystarczajco zimne, eby pali mnie w gardle.
Co?! warkna. No co, Cole?!
Chyba wci miaem w pamici ton jej gosu, gdy rozmawiaa z Samem.
Dlaczego mu to robisz?
Samowi? Bo tego potrzebuje. Nikt inny z pewnoci nie powie mu prawdy.
Staa tam wcieka, a poniewa ju wczeniej widziaem, jak pakaa, atwo byo mi zauway, e te
same emocje zeraj ja w tym momencie, tylko e nie pozwala im si wydosta.
Chyba dobiem j, gdy zapytaem:
A kto wali prawd prosto w oczy tobie?
Isabel popatrzya na mnie.
Wierz mi, robie to sobie przez cay czas.
Wierze ci odparem.
Przez sekund znowu wygldaa, jakby miaa si rozpaka, a potem siada za kierownica i zatrzasna
za sob drzwi. Nawet nie spojrzaa na mnie, gdy cofaa.
Staem tam, wpatrujc si w punkt, w ktrym znikna. Zimny wiatr szarpa mn, ale nie mia
wystarczajcej mocy, ebym si przemieni.
Wszystko byo zrujnowane. I wszystko byo nie tak. A to, e nie mogem si sta wilkiem, powinno
Stanowic dla mnie koniec wiata. Tymczasem po raz pierwszy w yciu nie przeszkadzao mi, e nie mog
uciec.

ROZDZIA CZTERDZIESTY SZSTY


SAM

I znowu nadszed czas poegna.


Grace leaa na moim ku na plecach, z nogami zgitymi w kolanach. Jej T-shirt podcign si
odrobin, odsaniajc nieco bladego brzucha; blond wosy miaa rozsypane po jednej stronie gowy, jakby
leciaa w powietrzu albo nurkowaa w oceanie. Staem przy wczniku wiata, patrzc na ni i po prostu
pragnc jej.
Nie wyczaj jeszcze poprosia Grace. Jej gos brzmia odrobin dziwnie. Po prostu chod i
usid ze mn na troch. Nie chc jeszcze spa.
I tak wyczyem wiato w nagej ciemnoci Grace wydaa z siebie poirytowany dwik a potem
wczyem sznur choinkowych lampek przyczepionych do sufitu. Migotay pord wolno obracajcych si
urawi i rzucay ruchome cienie na twarz Grace, jakby siedziaa w blasku kominka.
Jej gniew zamieni si w zachwyt.
To jest jak - zacza, ale nie dokoczya.
Doczyem do niej na ku, ale zamiast si ka, usiadem po turecku.
Jak co? zapytaem, przesuwajc palcami po jej nagim brzuchu.
Hm - wymruczaa, przymykajc oczy.
Jak co? powtrzyem pytanie.
Jak patrzenie w gwiazdy albo na gigantyczne stado ptakw przelatujce na ich tle
wyszeptaa.
Westchnem.
Sam, ja naprawd chc kupi czerwony ekspres do kawy, jeli takie istniej powiedziaa
nagle Grace.
Znajd ci taki obiecaem; jej skra bya szokujco gorco w zetkniciu z moj doni.
Isabel powiedziaa mi, ebym zapyta Grace, jak si czuje. ebym nie czeka, a ona mi powie, bo na
pewno tego nie zrobi, a potem bdzie za pno. Bo nie chce sprawi mi blu.
Grace? zaczem, zabierajc do, przeraony.
Oderwaa wzrok od ptakw wirujcych powoli nad naszymi gowami i przeniosa spojrzenie na moj
twarz. Chwycia mnie za rk w taki sposb, e nasze rce otaczay si nawzajem. Opuszki jej palcw
muskay moja lini ycia, a ja dotykaem jej linii swoimi palcami.
Co? gdy si odezwaa, w jej oddechu poczuem zapach miedzi i lekarstw, i krwi.
Wiedziaem, e powinienem ja zapyta, co si dzieje, ale po prostu chciaem jeszcze jednej minuty
spokoju. Jeszcze jednej chwili, zanim zmierzymy si z prawd. Wic zadaem pytanie, na ktre teraz nie
byo waciwej odpowiedzi. Pytanie, ktre naleao do innej pary, z inn przyszoci.
Gdy bdziemy ju po lubie, czy moemy pojecha na ocean? Nigdy go nie widziaem.
Po lubie powtrzya za mn, a to nie brzmiao jak kamstwo, cho jej gos by cichy i smutny
moemy pojecha nad wszystkie oceany. Tylko po to, eby mc powiedzie, e to zrobilimy.
Pooyem si obok niej, nasze donie wci spoczyway splecione w wze i razem, rami przy
ramieniu, gapilimy si na stado szczliwych wspomnie latajcych nad nami, zamknitych w tym pokoju.
Choinkowe lampki mrugay do nas, a kiedy koyszce si skrzyda zasaniay arweczki, czuem, jakbymy
si hutali na gigantycznej odzi, wpatrzeni w nieznajome konstelacje.
Nadesza pora.
Zamknem oczy.

Grace, co si z tob dzieje?


Milczaa tak dugo, e zaczem wtpi, czy wypowiedziaem swoje pytanie na gos. Lecz wtedy
szepna:
Nie chc i spa. Boj si zasypia.
Moje serce nie tyle zamaro, co zwolnio bieg do wiego tempa.
Co czujesz?
Boli, gdy mwi wyszeptaa. A mj brzuch naprawd - Pooya sobie moja rk w
okolicy odka, a potem przykrya ja swoja doni. Sam, boj si.
Jej wyznanie sprawio mi ogromne cierpienie. Nie mogem wydusi sowa.
Zarazia si? zapytaem w kocu cicho, bo tylko na tyle potrafiem si zdoby. Wtedy
gdy znalazycie z Isabel martwego wilka? Jak to si stao?
Ja myl, e wilk j e s t we mnie powanie stwierdzia Grace. Myl, e to jest wilk, ktrym
nigdy nie byam. Wanie tak si czuj. Jakbym chciaa si przemieni, ale nie moga.
W mylach gorczkowo wertowaem wszystkie wiadomoci na temat wilkoakw, szukaem choroby,
ktra atakowaa nas, gdy bylimy zwierztami, jednak nigdy nie syszaem o czym takim. Czyby Grace bya
jedyna w swoim rodzaju?
Powiedz mi zacza czy ty nadal to czujesz? Wilka wewntrz ciebie? Czy moe ju znikn?
Westchnem i pochyliem si, eby oprze czoo o jej policzek. Oczywicie, e wci we mnie by, on
nie znika. Oczywicie, e tak.
Grace, zabior ci do szpitala. Zmusimy ich, eby sprawdzili, co jest nie tak. Nie obchodzi
mnie, co bdziemy musieli im powiedzie, eby nam uwierzyli.
Nie chc umiera w szpitalu jkna Grace.
Nie umrzesz zapewniem j. Jeszcze nie skoczyem pisa piosenek o tobie.
Umiechna si kcikiem ust, a potem po prostu opara gow na mojej piersi. Zamkna oczy.
Ja nie zamknem swoich. Obserwowaem j i cienie urawi drgajce na jej twarzy i pragnem.
Pragnem wicej szczliwych wspomnie, ktre mgbym potem zawiesi pod sufitem, tak wiele
radosnych chwil z t dziewczyn, eby zapeniy mj pokj i poszyboway na korytarz, i zaczy wylatywa z
domu wszystkimi oknami.
Godzin pniej Grace zacza wymiotowa krwi.
Nie mogem dzwoni pod 911 i pomaga jej w tym samym czasie, wic zostawiem ja skulon przy
cianie w korytarzu. Smuga jej krwi znaczya drog z sypialni; staem w drzwiach z telefonem, nie odrywajc
od niej oczu.
Cole nie pamitaem, ebym go woa pojawi si u szczytu schodw; w milczeniu nis rczniki.
Sam jkna Grace gosem cienkim i nieszczliwym moje wosy.
To bya najmniej znaczca drobnostka na wiecie krew na kocwkach jej wosw. Jednak dla niej
stanowio to najwikszy problem Grace pozbawiona kontroli.
Cole pomg jej docisn rcznik do nosa i ust, ja niezdarnie zebraem jej wosy w kucyk, eby nie
przeszkadzay. Potem usyszelimy, jak karetka wjeda na podjazd, pomoglimy jej wsta i sprbowalimy
sprowadzi j na d tak, eby nie zacza znowu wymiotowa. urawie dray i trzepotay wok nas, jakby
chciay polecie za nami. Ale ich sznurki byy za krtkie.

ROZDZIA CZTERDZIESTY SIDMY


GRACE

Pewnego razu bya sobie dziewczyna o imieniu Grace. Nie wyrniaa si niczym wyjtkowym, poza
tym e wietnie radzia sobie z matematyk i doskonale kamaa, i znalaza dom pomidzy kartkami ksiek.
Kochaa wszystkie wilki yjce w lesie za jej domem, ale jednego z nich kochaa nade wszystko.
A on odwzajemnia jej mio. Kocha j tak mocno, e nawet te rzeczy, ktre nie byy w niej
wyjtkowe, stay si dla niego niezwyke: to, w jaki sposb stukaa owkiem o zby, to, e piewaa
piosenki pod prysznicem, faszujc potwornie, i to, e gdy go caowaa, on wiedzia, e to znaczy na
zawsze.
Towarzyszyy jej wspomnienia zoone z migawek: jej ciao cignite po niegu przez sfor wilkw,
pierwszy pocaunek o smaku pomaraczy, poegnanie za rozbit szyb samochodu
ycie stworzone z obietnic tego, co mogo by: moliwoci zawartych w stosie poda do collegeu,
dreszczyku zwizanego ze spaniem pod nieznanym dachem, przyszoci, ktra leaa w umiechu Sama.
To byo ycie, ktrego nie chciaam porzuca.
To byo ycie, ktrego nie chciaam zapomnie.
Jeszcze nie miaam do.
Jeszcze byo tak wiele do powiedzenia.

ROZDZIA CZTERDZIESTY SMY


SAM

Drgajce wiata
i obce drzwi;
me serce ucieka, kropla po kropli.
Nadal si budz,
lecz ona wci pi.
To miejsce to
hotel dla martwych

ROZDZIA CZTERDZIESTY DZIEWITY


COLE

Nie wiem, dlaczego pojechaem z Samem do szpitala. Wiedziaem, e mog zosta rozpoznany cho
zarost i podkrone oczy dobrze mnie maskoway. Zdawaem tez sobie spraw z tego, e mog si nagle
przeistoczy, jeli moje ciao postanowi ulec kaprysom zimna. Ale nie mogem sta bezczynnie, gdy
widziaem Sama bez powodzenia prbujcego wetkn kluczyki do zamka auta, eby pojecha za karetk.
Dotd trzymaem si z tyu, gotowy, eby znikn, jeli poczuj, e chd nadchodzcego poranka zaczyna
zmienia mnie w wilka. Lecz Sam by taki bezradny; tylko patrzy na swoj zakrwawion rk, wic
podszedem do niego i zabraem mu kluczyki.
Wsiadaj powiedziaem.
I wsiad.
Oto byem tutaj, w pokoju szpitalnym dziewczyny, ktrej prawie nie znaem, z gociem, ktrego
znaem tylko odrobin lepiej, i wci nie miaem pewnoci, dlaczego mnie to wszystko obchodzi.
Sala bya pena ludzi dwch lekarzy, facet, ktry chyba by chirurgiem, i caa armia pielgniarek.
Mwili ciszonym gosem i uywali medycznego argonu, ale zrozumiaem istot problemu: nie mieli
pojcia, co si dzieje, a Grace umieraa.
Nie pozwolili Samowi sta tu obok niej, wic usiad na krzele w rogu, z twarz ukryt w doniach.
Ja te nie wiedziaem, co robi, wic staem przy nim, zastanawiajc si, czy wczeniej zanim
zostaem ugryziony potrafibym wyczu cay ten zapach mierci, ktry unosi si na oddziale intensywnej
terapii.
Usyszaem dzwonek komrki, energiczny, i uwiadomiem sobie, e dwik dochodzi z kieszeni Sama.
Powoli wyj telefon i spojrza na ekran.
To Isabel powiedzia ochryple. Nie dam rady z ni rozmawia.
Wziem aparat z jego ulegych doni.
Isabel odezwaem si.
Cole? zapytaa Isabel. To ty, Cole?
Tak.
I wtedy usyszaem najbardziej szczere sowa, jakie kiedykolwiek popyny z jej ust:
Och, nie.
Nie odezwaem si. Ale haas za mn musia zdradzi jej wszystko.
Jeste w szpitalu?
Tak.
Co mwi?
Nie maj pojcia, co si dzieje.
Isabel przeklinaa cicho, raz za razem.
Jak bardzo jest le, Cole? Moesz mi powiedzie?
Sam jest tutaj.
wietnie warkna szorstko Isabel. Po prostu rewelacyjnie.
Nagle jedna z pielgniarek krzykna:
Uwaga!
Grace uniosa si na posaniu i zwymiotowaa jeszcze wicej krwi prosto na pielgniark, ktra
wanie co mwia. Kobieta spokojnie odstpia do tyu, eby wyszorowa rce, a inna pielgniarka zaja
jej miejsce, przynoszc Grace rcznik.

Dziewczyna opada z powrotem na ko. Wyjczaa co, czego pielgniarki nie mogy wyapa.
Co, skarbie?
Sam zaskomlia Grace.
By to straszny dwik, jednoczenie ludzki i zwierzcy, ohydnie przypominajcy krzyk tamtej ani.
Sam zerwa si z krzesa dokadnie w tym samym momencie, gdy jacy mczyzna i kobieta wepchnli
si do ju i tak zatoczonego pokoju.
Zobaczyem, jak jedna z pielgniarek otwiera usta w protecie, gdy para ruszya prosto na nas, ale nie
zdya nic powiedzie, bo mczyzna zawoa:
Ty sukinsynu!
I waln Sama prosto w twarz.

ROZDZIA PIDZIESITY
SAM

Cios Lewisa Brisbanea zacz bole dopiero po kilku sekundach, jakby moje ciao nie mogo uwierzy
w to, co wanie si stao. Gdy bl w kocu do mnie dotar, w lewym uchu usyszaem brzczenie i trzaski i
musiaem przytrzyma si ciany, eby znw nie upa na krzeso. Wci byo mi niedobrze na myl o
krzyku Grace.
Przez jedn ma chwil miaem przed oczami perfekcyjnie wyrany obraz jej matki, obserwujcej to
wszystko z twarz wyprana z jakichkolwiek emocji. Nie zrobia nic, podczas gdy ojciec Grace znowu si na
mnie zamachn.
Zabij ci grozi.
Po prostu gapiem si na jego pi, a w uszach nadal mi syczao po pierwszym uderzeniu. Mylami
wci trwaem przy Grace, a jednoczenie nie byem w stanie przyj takiej opcji, e Lewis Brisbane
zamierza waln mnie raz jeszcze. Nawet si nie wzdrygnem.
Zanim jego pi po raz kolejny wyldowaa na mojej twarzy, ojciec Grace zatoczy si do tyu,
walczc o to, eby zachowa rwnowag. Wzrok i such wrciy mi natychmiast; zobaczyem, jak Cole
odciga go, jakby by workiem kartofli.
Spokojnie, wielkoludzie! rzuci Cole, a potem warkn na pielgniarki: - Na co si tak gapicie?
Pomcie chopakowi, ktrego wanie pobi!
Pokrciem gow, odrzucajc propozycj pielgniarek, ktre zaoferoway, e przynios mi lodu, ale
przyjem rcznik i przytknem go do swojej rozbitej skroni. Usyszaem, jak Cole mwi do pana
Brisbanea:
Puszcz ci. I nie zmuszaj mnie, ebym sprawi, e wyrzuc nas obu z tego szpitala.
Staem, gapic si, jak rodzice Grace przepychaj si do jej ka, i nie miaem pojcia, co robi.
Wszystko, co byo stae w moim yciu, walio si wanie w gruzy i ju nie wiedziaem, gdzie jest moje
miejsce.
Poczuem, e Cole patrzy na mnie; jego wzrok przypomnia mi o krwi pyncej z rany. Uniosem
rcznik. Przed oczami zataczyy mi wirujce kolorowe ctki. A wtedy pielgniarka rzucia:
Przepraszam Sam? Skoro nie jeste bezporednim krewnym, nie moesz tutaj zosta. Jej
rodzice poprosili, ebymy kazali ci wyj.
Patrzyem na ni w milczeniu, czujc kompletn pustk. Moe powinienem j baga? Moje ycie
ley na tamtym ku. Prosz, pozwlcie mi zosta.
Kobieta skrzywia si.
Naprawd mi przykro. Zerkna na Brisbanew. Dobrze zrobie, przywoc j tutaj.
Zamknem oczy; wci widziaem plsajce chaotycznie patki. Wiedziaem, e jeli zaraz nie usid,
moje ciao odmwi mi posuszestwa.
Czy mog jej tylko powiedzie, e wychodz?
Nie sdz, eby to by dobry pomys rzucia jedna z pozostaych pielgniarek, przemykajc
obok z czym w doniach. Pozwlmy jej myle, e on nadal tu jest. Bdzie mg wrci,
jeli - przerwaa, po czym dodaa: - Niech trzyma si w pobliu.
Na moment zapomniaem, jak si oddycha.
Chod odezwa si Cole.
Spojrza przez rami na pana Brisbanea, ktry patrzy na mnie z wrogim wyrazem twarzy, wycign
w jego stron palec i warkn:

Jeste skurwysynem. On ma wiksze prawo, eby tutaj by, ni ty.


Ale moja mio do Grace nie bya potwierdzona na papierze, wic to ja musiaem wyj.
COLE
Gdy Isabel dotara do szpitala, wit wanie zaczyna si sczy przez okna kafeterii.
Grace umieraa.
Tylko tyle udao mi si wydoby z pielgniarek, zanim wyszedem. Wymiotowaa krwi, a oni dawali
jej witaminy i robili transfuzje, eby to spowolni, ale koniec kocw miaa umrze.
Jeszcze nie przekazaem tego Samowi, ale myl, e i tak wiedzia.
Isabel rzucia serwetk na st przede mn, tu obok poplamionego rcznika Sama. Dopiero po
pewnej chwili rozpoznaem swj nabazgrany schemat blokowy. Wielkimi literami byo na nim napisane:
METADRYNA, co przypomniao mi, jak duo powiedziaem o sobie Isabel. Opada na plastikowe krzeso
naprzeciwko mnie; wszystko w niej krzyczao: GNIEW, GNIEW, GNIEW. Nie miaa adnego makijau, tylko
rozmazane smugi maskary wok oczu.
Gdzie jest Sam?
Skinem na okna restauracji. Sam odcina si ciemniejsz plam na tle oowianego nieba. Rce
zaoy za gow i wpatrywa si w pustk. Czas mija i wszystko si zmieniao wiato poranka bdzce po
cudacznie pomaraczowych cianach, krzesa przesuwane w t i z powrotem, podczas gdy pracownicy
szpitala przychodzili i odchodzili ze swoimi niadaniami, sprztacz z mopem i znakiem ostrzegajcym przed
lisk podog.
Tylko Sam tkwi nieruchomo na swoim miejscu. By filarem, wok ktrego wszyscy kryli.

Dlaczego tutaj jeste? chciaa wiedzie Isabel.
Ale ja nie miaem pojcia. Wzruszyem ramionami.
eby pomc.
Wic pomagaj rzucia i popchna serwetk w moj stron, a goniej zawoaa: - Sam!
Opuci rce, ale si nie odwrci. Szczerze mwic, byem zaskoczony, e w ogle drgn.
Sam! Tym razem zwrcia jego uwag.
Szybkim ruchem rki wskazaa na bar samoobsugowy i kasjera po drugiej stronie pomieszczenia.
Przynie nam jak kaw, dobrze?
Nie wiedziaem, co byo bardziej zdumiewajce: to, e ona wanie kazaa mu pj po kaw, czy to,
e on rzeczywicie jej posucha, cho jego twarz nadal bya pozbawiona wyrazu. Przeniosem wzrok z
powrotem na Isabel.
Au! A ju sdziem, e nie moesz by jeszcze bardziej okrutna.
Za to ty jeste miy jak zwykle zaprotestowaa ostro Isabel. Co dobrego robi, sterczc jak
zombie?
Nie wiem. Przypomina sobie wszystkie wspaniae dni, ktre spdzi ze sw dziewczyn, zanim
ona umrze?
Isabel spojrzaa mi prosto w oczy.
Czy uwaasz, e rozpamitywanie przyjani z Victorem pomoe w uporaniu si z poczuciem
winy? Bo mnie mylenie o Jacku jako nie ratuje. Wskazaa serwetk. Lepiej pomwmy o
tym.
Nie rozumiem, co to ma wsplnego z Grace.
Sam postawi dwa kubki na stole, jeden przede mn i jeden przed Isabel. Nie wzi nic dla siebie.

To, co dolega Grace, to to samo, co zabio tamtego wilka, ktrego znalazycie nad jeziorem
odezwa si w kocu. Jego gos by ochrypy, jakby od dawna go nie uywa. Ten odr jest
zbyt charakterystyczny, ebym mg si myli. To to samo wistwo.
Sta obok nas, zamiast si przysi, jakby opadnicie na krzeso miao oznacza akceptacje czego, na
co nie chcia si zgodzi.
Zwrciem si do Isabel:
Dlaczego wydaje ci si, e ja mog co z tym zrobi, skoro lekarze nie potrafi?
Bo jeste pieprzonym geniuszem odpowiedziaa.
To ci ludzie s geniuszami zaprzeczyem.
Bo ty wiesz owiadczy krtko Sam.
Isabel znowu popchna serwetk w moj stron. I ponownie poczuem si tak, jakbym siedzia przy
stole w jadalni z ojcem prezentujcym mi jaki problem. Albo jakbym bra udzia w jego zajciach w
collegeu, gdy miaem szesnacie lat. Albo w jakiej uroczystoci rozdania nagrd, otoczony ludmi w
wyprasowanych koszulach, ze staromodnymi krawatami, suchajc, jak tato mwi gosem nieznoszcym
sprzeciwu, e bd wspaniay. Na nowo dowiadczyem tego, jak szuka we mnie potwierdzenia, e pjd w
jego lady.
Pomylaem o tamtym prostym gecie, gdy Sam pooy do na ramieniu Grace. Pomylaem o
Victorze.
Wziem serwetk.
Bd potrzebowa wicej papieru oznajmiem.

ROZDZIA PIDZIESITY PIERWSZY


SAM

Nie byo duszej nocy ni ta: Cole i ja w kafeterii, omawiajcy kady szczeg ycia wilkw, dopki
jego mzg nie napeni si danymi. Wtedy odesa mnie i Isabel, eby mg posiedzie w samotnoci,
wpatrzony w kartk. Wydawao mi si zdumiewajce, e moja przyszo wszystko, czego kiedykolwiek
chciaem spoczywaa teraz na barkach Colea St. Claira. Chopaka siedzcego przy plastikowym stoliku, z
pobazgrana serwetk przed oczami. Ale co innego mi pozostao?
Uciekem z baru i usiadem pod jej pokojem, opierajc si plecami o cian, z gow w doniach.
Wbrew swojej woli zapamitywaem wszystkie szczegy dotyczce tych cian, tego miejsca, tej nocy.
Nie miaem nadziei, e mnie wpuszcz, e bd mg j zobaczy.
Wic modliem si tylko o to, eby nie wyszli, eby mi powiedzie, e odesza. Modliem si, eby
drzwi si nie otworzyy. Grace, po prostu pozosta przy yciu.

ROZDZIA PIDZIESITY DRUGI


SAM

Isabel przysza po mnie; zacigna mnie przez ruchliwe korytarze na pust klatk schodow, gdzie
czeka na nas Cole. Przepeniaa go niespokojna energia, donie zacisn w pici i nieustannie uderza jedn
o drug.
Okej, nie mog niczego obieca zacz. Ja tylko zgaduj. Ale mam teori. Chodzi o to, e
nawet jeli mam racj, nie da si tego udowodni. Moe si te okaza, e si myliem. Gdy
si nie odezwaem, kontynuowa: - Co przede wszystkim czy Grace z tamtym wilkiem?
Czeka, a mu odpowiem.
Zapach.
Ja te tak mylaam skomentowaa Isabel. Sdziam, e to do oczywiste, dopki Cole nie
zauway czego jeszcze.
Transformacja oznajmi Cole. Zarwno ten wilk, jak i Grace nie przemienili si przez
jakie dziesi lat, moe wicej? To magiczna liczba dla wilkw, ktre ju si nie
przeistaczaj. Wtedy umieraj, zgadza si? Wiem, e powiedziae, e to jest naturalna
dugo ycia tego zwierzcia, ale nie wydaje mi si, eby to byo to. Myl, e kady wilk,
ktry zakoczy swj ywot po tylu latach bez przemieniania si, umar jak tamten wilk od
czego. Nie ze staroci. I uwaam, e wanie to zabija Grace.
Wilk, ktrym nigdy nie bya odezwaem si, nagle przypominajc sobie co, co powiedziaa
mi poprzedniej nocy.
Tak wanie potwierdzi Cole. Wedug mnie, te drapieniki umieraj, bo ju si nie
przeistaczaj. Nie sdz, eby transformacja stanowia przeklestwo. Uwaam, e to co, co
mwi naszym ciaom, eby si przemieniay, jest tutaj winowajc.
Zamrugaem.
To nie jest to samo wyjani Cole. Jeli zmian formy traktujesz jako chorob, to jedna
sprawa. Ale jeli przechodzisz transformacje z powodu choroby, to co zupenie innego. Wic
to jest moja teoria, tak marna w sensie naukowym, e nawet nie musze wam tego mwi.
Nauka bez mikroskopw, testw krwi czy bada. W kadym razie Grace zostaa ugryziona. A
gdy to si stao, wilcza toksyna (nazw j tak z braku lepszego terminu) zostaa wprowadzona
do jej organizmu. Cokolwiek zawiera lina wilkoakw, jest to naprawd ze dla czowieka.
Powiedzmy, e przemiana to co dobrego. Obecno wilczej toksyny inicjuje reakcj obronn
w twoim ciele kae ci si przemieni, eby oczyci organizm z trujcych zwizkw. Za
kadym razem, kiedy si przeistaczasz, to powstrzymuje toksyn przed rozprzestrzenianiem
si. I z jakiej przyczyny te transformacje zbiegaj si w czasie z pogod. No, chyba e,
oczywicie
Przestaniesz si przemienia dokoczya Isabel.
Tak. Cole zerkn w gr, w stron pitra, na ktrym leaa Grace. Jeli w jaki sposb
zniszczysz moliwoci obronne organizmu i ciepo oraz zimno przestan powodowa
przemiany, to wygldasz na wyleczonego, ale wcale nie jeste zdrowy. Gnijesz od rodka.
Byem wykoczony i nie znaem si na nauce. Cole mgby mi powiedzie, e wilcza toksyna sprawia,
e czowiek zaczyna znosi jajka w tym momencie te uznabym, e to brzmi rozsdnie.
Okej. Ma to sens, nawet jeli jest troch mtne. Jaka jest pointa? Co sugerujesz?
Myl, e ona musi si zmieni stwierdzi Cole.

Dopiero po chwili uwiadomiem sobie, co on mwi.


Sta si wilkiem?
Jeli mam racj. Cole wzruszy ramionami.
A masz racj?
Nie wiem.
Zacisnem powieki.
I domylam si, e masz te teorie dotyczc tego, jak skoni ja do transformacji.
Och, Grace. Nie mogem uwierzy w to, co mwi.
Najprostsze rozwizania s najlepsze owiadczy zdecydowanym gosem Cole.
W mojej gowie pojawi si nagle obraz brzowych oczu Grace spogldajcych z wilczej twarzy.
Mocno objem si rkoma.
Musi zosta raz jeszcze ugryziona.
Uniosem powieki i gapiem si na Colea.
Ugryziona
To tylko hipoteza. Cole skrzywi si. Co popsuo si w jej mechanizmie przemiany i jeli
ponownie wprowadzi si pierwotny bodziec, wszystko moe si zacz od zera. Tylko tym
razem nie ugotuj jej w samochodzie.
Wszystko we mnie buntowao si przeciw temu pomysowi. Protestowao na myl o utracie Grace, o
utracie tego, co czynio j Grace. O zaatakowaniu jej, gdy umieraa. O podejmowaniu decyzji takich jak ta,
w popiechu, bo nie byo czasu.
Ale mijaj dni, a czasem tygodnie, zanim czowiek przemieni si po ugryzieniu.
Myl, e tak dugo trwa kumulowanie si wilczej toksyny w organizmie na samym pocztku
zasugerowa Cole. Ale ona najwyraniej ju jest w ciele Grace. Jeli mam racj,
transformacja nastpi natychmiast.
Zaoyem rce za gow i odwrciem si od Colea i Isabel, gapic si na betonow bladoniebiesk
cian.
A jeli si mylisz?
Bdzie mie wilcz lin w otwartej ranie - Cole przerwa, a potem doda i
prawdopodobnie szybko si wykrwawi, bo wyglda na to, e toksyna upoledzia jej
krzepliwo krwi.
Pozwolili mi kry po klatce schodowej przez kilka dugich chwil, a potem Isabel przerwaa milczenie
i cichym gosem powiedziaa:
Jeli masz racj, to Sam tez umrze.
Tak potwierdzi Cole tak bezbarwnym gosem, e byo oczywiste, e ju to rozway. Jeli
moje przypuszczenie potwierdz si, za jakie dziesi czy trzynacie lat lekarstwo Sama te
przestanie dziaa.
Czy mogem wierzy w teori obmylon w szpitalnej kafeterii nad letni kaw i pomitymi
serwetkami?
To byo wszystko, co miaem.
Obrciem si w kocu i spojrzaem na Isabel.
Z rozmazanymi resztkami makijau, potarganymi wosami i ramionami zgarbionymi w niepewnoci
wygldaa jak zupenie inna dziewczyna, usilnie si starajca upodobni do Isabel w przebraniu.
Jak dostaniemy si do jej pokoju? zapytaem.

ROZDZIA PIDZIESITY TRZECI


ISABEL

To mnie przypado zadanie wywabienia rodzicw Grace z jej pokoju. Nienawidzili Sama, wic on
odpada, a Cole mia do spenienia inne zadanie. Gdy szam korytarzem, dotaro do mnie, e wszyscy
liczylimy na to, e Cole si myli. Bo jeli mia racj, to znajdziemy si w niezych tarapatach.
Poczekaam, a pielgniarka wyjdzie z sali; potem odrobin uchyliam drzwi. Miaam szczcie; przy
ku Grace siedziaa tylko jej matka, jednak zamiast skupi si na crce, wygldaa sobie przez okno.
Staraam si nie zerka na Grace, ktra leaa cicha i blada, z gow odrzucona bezwadnie na bok.
Pani Brisbane? To by gos wzorowej uczennicy.
Spojrzaa na mnie i zauwayam z pewn satysfakcj, e oczy miaa zaczerwienione.
Isabel?
Przyjechaam, gdy tylko si dowiedziaam oznajmiam. Czy mogabym porozmawia z
pani?
Gapia si na mnie przez chwil, a potem najwyraniej uwiadomia sobie, o co zapytaam.
Oczywicie.
Zawahaam si. No, dalej, Isabel.
Yyy nie przy Grace. Wie pani, eby nie moga - Wskazaam swoje ucho.
Och zrozumiaa jej matka. Jasne.
Prawdopodobnie bya bardzo ciekawa tego, co chciaam jej powiedzie. Szczerze mwic, ja te. A
donie miaam lepkie od potu.
Poklepaa Grace po nodze i ruszya w stron drzwi. Gdy wyszymy na korytarz, wskazaam rk na
Sama, ktry sta, tak jak mu kazalimy, dwa kroki dalej. Wyglda, jakby mia zwymiotowa, ale to ja si tak
czuam.
I nie przy nim wyszeptaam porozumiewawczo.
Przypomniaam sobie nagle, jak kiedy oznajmiam Samowi, e niektrzy ludzie nie potrafi si
odnale w takich sytuacjach. e nie potrafi kama. Mj odek fika kozioki, a ja na chybcika
planowaam, co wyznam matce Grace. Pomylaam, e karma to straszna rzecz.
COLE
Gdy tylko Isabel wywabia pani Brisbane z sali, nadesza moja kolej. Sam sta na czatach, pilnujc,
eby do rodka nie wesza adna pielgniarka, a ja wlizgnem si do pokoju. Cuchn krwi, zgnilizn i
strachem; moje wilcze instynkty krzyczay, ebym si std wynosi.
Zignorowaem je i podszedem prosto do Grace. Wygldaa, jakby bya stworzona z oddzielnych
czci, ktre zostay przyniesione do ka i poskadane pod zym ktem. Wiedziaem, e mam mao czasu.
Byem zaskoczony, kiedy uklkem przy jej twarzy i zauwayem, e ma otwarte oczy, cho powieki jej
ciyy.
Cole - powiedziaa cicho, jak wybudzona ze snu dziewczynka. A jednoczenie jak kto, kto ju
po prostu nie moe duej zachowa przytomnoci. Gdzie jest Sam?
Tutaj skamaem. Ale postaraj si nie odwraca gowy.
Ja umieram, prawda? wyszeptaa.
Nie bj si uspokoiem j, ale nie chodzio mi o to, co powiedziaa. Zaczem wyciga
szufladki z wzka stojcego przy ku, a w kocu znalazem to, czego szukaem: zestaw

lnicych narzdzi chirurgicznych. Wybraem jedno, ktre wygldao na odpowiednie, i


wziem Grace za rk.
Co robisz? Ale odpyna ju za bardzo, eby naprawd si tym przejmowa.
Zamieniam cie w wilka oznajmiem.
Nie wzdrygna si, nawet nie zaciekawia. Nabraem powietrza, nacignem jej skr i zrobiem
mae nacicie tu nad nadgarstkiem. Nawet si nie poruszya. Rana krwawia jak diabli.
Przepraszam wyszeptaem to bdzie obrzydliwe. Ale, niestety, jestem jedynym gociem,
ktry moe odwali t robot.
Oczy Grace rozszerzyy si tylko odrobin, gdy zbieraem w ustach jak najwicej liny. Nie wiedziaem,
jak duo trzeba, eby ponownie j zainfekowa. To Beck doprowadzi cay proces do perfekcji. Mia malutka
strzykawk, ktr trzyma w lodwce turystycznej.
Wierz mi, ten sposb jest mniej straszny wyjani.
Usta mi wysychay, gdy zastanawiaem si nad tym, jak dugo jeszcze Isabel uda si przetrzyma pani
Brisbane z dala od pokoju crki. Krew tryskaa z maego nacicia, jakbym przeci y. Powieki Grace
opaday powoli, cho widziaem, e walczy, eby zachowa otwarte oczy. Krew zbieraa si w kau pod jej
rk.
Jeli si myliem, to wanie ja zabijaem.
SAM
Cole uchyli drzwi, dotkn mojego okcia i wcign mnie do rodka. Zamkn drzwi na zasuwk i
zastawi je wzkiem z narzdziami chirurgicznymi, jakby to mogo kogokolwiek powstrzyma.
Nadesza chwila prawdy powiedzia drcym gosem. Jeli to nie zadziaa, to koniec, ale
moesz jeszcze spdzi z ni kilka chwil. A jeli si udao, to bdziemy bdziemy musieli j
std zabra i to szybko. A teraz chc, eby si przygotowa, bo
Minem go, a przed oczami mi pociemniao. Widziaem ju wczeniej tyle krwi, gdy wilki upoloway
ofiar, a czerwie barwia nieg wok niej na szkarat, tworzc ogromn plam. I widziaem ju wczeniej
tyle krwi Grace, lata temu, gdy byem wilkiem, a ona bya tylko ma dziewczynk i umieraa. Ale naprawd
nie byem gotowy, eby oglda to znowu.
Grace powiedziaem, ale to nie by nawet szept. To byo sowo zamknite w uoeniu warg.
Byem tak blisko niej, a jednoczenie tysice kilometrw std.
Trzsa si i kasaa, kurczowo przytrzymujc barierek szpitalnego ka.
Po drugiej stronie pokoju Cole wpatrywa si w podog. Klamka si poruszaa.
Okno rozkaza mi.
Gapiem si na niego.
Sam, ona nie umiera jego gos brzmia uspokajajco. Ona si przemienia.
Skupiem wzrok na dziewczynie lecej na ku, a ona odwzajemnia moje spojrzenie.
Sam jkna.
Trzsa si, kulia Nie mogem na ni patrze.
Grace przechodzca przez agoni przemiany. Grace stajca si wilkiem. Grace znikajca w lesie tak
jak Beck i Urlik, i kady inny wilk przed ni.
Traciem j.
Cole pobieg do okna i szarpn zasuwk.
Wybaczcie, aluzje! zawoa i kopniakiem wypchn je na zewntrz. nie byem w stanie si
poruszy. Sam, chcesz, eby znaleli ja w takim stanie?!
Razem podnielimy Grace z ka.

Syszaem omot do drzwi; ludzi wrzeszczcych coraz goniej po drugiej stronie.


Wyjrzaem przez okno. Od ziemi dzielio nas jakie ptora metra. By olniewajcy, soneczny, czysty
poranek, z pozoru cakowicie zwyczajny. Cole wyskoczy pierwszy, przeklinajc, gdy wyldowa w niskich
krzakach, podczas gdy ja podtrzymywaem Grace, pomagajc jej wspi si na parapet. Z kad chwil
stawaa si coraz mniej sob. Gdy Cole opuci j na ziemi, niemal zwymiotowaa na traw.
Grace! zawoaem, chocia robio mi si sabo z powodu jej krwi rozmazanej na moich
policzkach. Syszysz mnie?
Pokiwaa gow, a potem zatoczya si, padajc na kolana. Uklkem obok niej; jej oczy byy ogromne
i przeraone; serce mi si krajao na ten widok.
Odnajd ci wyszeptaem. Obiecuj, e ci odnajd. Nie zapomnij o mnie. Nie nie utra
siebie.
Grace signa po moj do i nie trafia. Ostatkiem si powstrzymaa si przed upadkiem na ziemi. A
potem krzykna i dziewczyna, ktr znaem, znikna. Zosta tylko wilk z brzowymi oczami.
Nie mogem zmusi si do wstania. Klczaem osamotniony, a jasnoszary wilk powoli kry midzy
mn a Coleem, wzdrygajc si przed naszym czowieczestwem. Nie mogem oddycha.
Grace.
Sam odezwa si Cole mog ci posa razem z ni. Ciebie tez mog znowu zarazi.
Przez krtka chwile widziaem to. Widziaem, jak znowu dr i si przemieniam w wilka,
wspominaem wiosny, gdy znw stawaem si czowiekiem, a potem ukrywanie si przed przecigami;
usyszaem dwik, ktry wydawaem, gdy traciem siebie. Przypomniaem sobie moment, gdy
zrozumiaem, e to mj ostatni rok i e przez reszt ycia bd uwiziony w wilczym ciele.
Przypomniaem sobie, jak stoj porodku ulicy przed Krzyw pk, tak pewien swojej przyszoci.
Syszaem wilki wyjce za domem i przypomniaem sobie, jak zadowolony byem, e jestem czowiekiem.
Nie mogem. Grace musiaa to zrozumie. Po prostu nie mogem.
Cole wyjkaem uciekaj std. Lepiej, eby nikt nie zobaczy twojej twarzy. Prosz
Zabior j do lasu, Sam powiedzia, czytajc mi w mylach.
Powoli podniosem si, wszedem z powrotem do budynku przez przesuwajce si cicho szklane
drzwi i umazany krwi mojej dziewczyny, skamaem idealnie po raz pierwszy w yciu.
Prbowaem ja powstrzyma.

ROZDZIA PIDZIESITY CZWARTY


SAM

Wic wszystko sprowadza si do tego: i tak bym j straci.


Gdyby Cole nie zarazi jej ponownie, zmaraby w szpitalu. A teraz wilcza toksyna rozprzestrzeniaa si
w jej yach i straciem j dla lasu, dla sfory tak jak traciem wszystko, co kiedykolwiek kochaem.
Wic oto jestem.
Obserwowany przez podejrzliwe oczy jej rodzicw, ktrzy nie mog udowodni, e j porwaem, ale i
tak mi nie wierz.
Obserwujcy, bo rozgoryczenie Toma Culpepera siga zenitu i podburza cae mae miasteczko, a ja
nie zamierzam pochowa w ziemi rwnie Grace.
Wic czekam na ciepo i lato, eby si przekona, kto przyjdzie do mnie z lasu. Czekam na moj
urocz letnia dziewczyn.
Gdzie tam przeznaczenie mieje si z nas, bo teraz to ja jestem czowiekiem i to ja bd traci Grace
bezustannie, immer wieder, zawsze tak samo, kadej zimy.
I bd j traci z kadym rokiem coraz bardziej, chyba e znajd lekarstwo. Prawdziwe remedium, a
nie jak sztuczk.
Oczywicie, to nie bdzie lekarstwo tylko dla niej. Za pitnacie lat przyda si rwnie mnie i
Coleowi, i Olivii. A Beckowi nawet natychmiast czy jego ludzki umys nadal drzemie w wilczej skrze?
Obserwuj ja bez przerwy, tak jak zawsze to robiem, a ona ledzi wzrokiem mnie. Swymi brzowymi
oczami, osadzonymi w wilczej twarzy.
Jest to opowie o chopaku, ktry kiedy by wilkiem, i o dziewczynie, ktra zmienia si w wilka.
Nie pozwol, eby to byo poegnanie. Zoyem tysic papierowych urawi ze wspomnie o nas i
wypowiedziaem yczenie.
Odnajd lekarstwo. A potem odnajd Grace.

You might also like