You are on page 1of 4

THOR Nieznany wiat

II
Trudy dnia codziennego.
Elfka zakla pod nosem, kiedy wysza z chatki. Soce wstao ju jaki czas temu, wic
powinna dawno by w miasteczku. Zostawia Thorowi kilka sucharw i dwie ryby upieczone na
ogniu z obietnic, e przyjdzie jak tylko bdzie to moliwe. W drodze powrotnej natrtne myli nie
daway jej spokoju, co najdziwniejsze odezwaa si take tsknota. Spojrzaa za siebie zanim
znikna za kamiennymi murami zwieczonymi drewnian hurdycj, pod ktr co kawaek sta
zbrojny elf. Podwoili strae, pomylaa kiedy dwch stranikw zamkno za ni masywn bram,
wzmocnion metalowym okuciem. Otoczona gwarem, oraz caym szpalerem kamiennych domw,
wykoczonych drewnem i o dachach pokrytych som, sza przed siebie Alej Siy, jedn z
gwnych arterii wiodcych na rynek. Arrentur podzielone byo na dzielnice, uoone wok rynku
jak kawaki tortu. Dla wygody jedynie rolnicy pozostawali poza ogrodzeniem, stanowic oddzieln
grup.
Z lewej strony syszaa niewybredne arty dobiegajce od strony koszar, a z prawej cae
symfonie wygrywane przez stukajce moty kowalskie. Dzieci biegay krzyczc dononie, a doroli
rozpoczynali kolejny dzie pracy. Co jaki czas mijali j kupcy jadcy na wozach zaprzonych w
muy, byo te kilku niedobitkw idcych slalomem, piewajcych przy tym wesoe przypiewki,
ale najwiksz uwag przykua konnica. Bkitne paszcze z wyszytym na nich godem stolicy
majestatycznym, srebrnym drzewem i jednorocem spoczywajcym w jego cieniu, opotay na
wietrze, kiedy koskie kopyta miarowo stukay o bruk. Zmierzali do siedziby zarzdcy, wic
sprawa musiaa by powana.
- Nifriel! Nifriel! - usyszaa za sob nerwowe krzyki przyjaciki.
- Czego si tak wydzierasz Zei? - spytaa z kwan min, niby pijak drczony kacem,
przystajc na rodku drogi.
Elfka o kruczoczarnych, krtko citych wosach przystana zdyszana, apic kolejne
oddechy.
- Ainei chodzi wcieka, potrzebuje zi, podobno tylko ty wiesz gdzie je znale
powiedziaa cigiem.
- Wspaniale, przynajmniej znw bd moga poby z dala od tego haasu Nif mrukna,
syszc jak nieopodal ona wydziera si na swojego ma.
- Jeszcze nie tak dawno lubia Arrentur.
- Teraz jest tu jako inaczej, jakby co od dawna wisiao w powietrzu ale wszystkim brakuje
odwagi mwi o tym na gos stwierdzia zrezygnowana. - Do tego konnica prosto z Sil Annar.
- Skoro te widzisz zmiany to znaczy, e jeszcze jestem normalna odetchna z ulg. Sama umieram z ciekawoci, jednak nawet ochlejmordy w karczmach nie puszcz pary z gby.
- W takim razie chodzi o polityk, a zawsze jak tylko co ma z ni zwizek, podejmowanie
tematu jest rwnoznaczne z tym, e mog polecie gowy.
- Ty lepiej rusz tyek bo zaraz twoja spadnie jako pierwsza postraszya.
- Masz racj Zei, pniej pomwimy odpara z umiechem.
- Mhm, moe wtedy mi powiesz gdzie bya tyle czasu towarzyszka spojrzaa spod oka na
odchodzc bez sowa przyjacik.
Elfka natychmiast odbia w przecznic, odcinajc koszary od nieduego skrawka dzielnicy,
gdzie znajdowaa si podrzdna karczma, zamtuz oraz jaskinia hazardu. Kada cz Arrentur miaa
swoje miejsca rozrywek, dostosowane do zasobnoci sakiewek mieszkacw, co nie znaczyo, e
bogacz nie mg upi si tanim winem czy odwrotnie. Prosta, do wska, droga prowadzia w
stron siedzib zielarzy, medykw czy alchemikw, byli tu te zaklinacze, znawcy run i temu

podobni. Nad gow opotao pranie uoone rwno na sznurze, rozpitym w poprzek midzy
domami, z otwartych okien czu byo zapach zi i mikstur warzonych nieraz po kilka dni. Nif
wysza na kolejn gwn, wybrukowan, ulic, opatrzon drogowskazem z napisem Aleja ycia.
Skrcia w lewo do wyszych rejonw, a po chwili kluczenia wskimi alejkami, przystana przy
jednym z domw, na ktrym widnia szyld goszcy: Pod skrzydami Ainei - pracownia
alchemiczno zielarska oraz medyk.
Obecnie Nif imaa si rnych rzeczy, od zbierania zi po polowania. Mimo okresowej
biedy wolaa to od paacowego przepychu, wraz z caym sznurem ludzi chodzcym za ni od rana
do nocy. Kiedy siedziaa ubierana przez pokojwk czua si jak porcelanowa laleczka, zalena od
woli innych. Teraz jest naprawd wolna i szczliwa.
Miejsce jej pracy byo najstarszym w caym miasteczku, przez co posiadao swoj saw.
Podobno nawet zarzdca wraz z rodzin korzystali z usug Ainei. Kady pracownik niemal
codziennie mia pene rce roboty. Dzisiejszy dzie wcale nie by inny, poczekalni wypeniali
mniej lub bardziej chorzy, pielgniarki biegay, jak mrwki w mrowisku, eby udzieli
potrzebujcym stosownej pomocy, lub pocieszay tych, ktrzy otrzymali ze wieci. W prawdzie
elfy s ras niemierteln, jednak ran czy chorb nie mog unikn. Elfka, o ciemnych wosach,
upitych w wysoki, ciasny kok, wypada jak strzaa z jednej z sal, zawieszajc gniewne spojrzenie
na Nifriel, ktra wanie wesza.
- No nareszcie ksiniczka raczya wrci! - Ainei krzykna stanowczo, wspierajc si pod
boki.
- Przepraszam, byam w lesie, musiaam straci rachub czasu odpara z pokor wiedzc,
e stawianie oporu tylko pogorszy spraw.
- Twoje szczcie, e tylko czasami masz takie potknicia bo inaczej dawno bym ci
wywalia na zbity pysk cigna nadal gniewnie. - Ale do gadania po prnicy, Lesta lada
moment moe zacz rodzi, wic musz by przy tym. Dlatego ty przyniesiesz mi potrzebne zioa.
Oto lista powiedziaa, podajc jej nieco wymity i brudny kawaek papieru. - Szawii jak
najwicej, a reszty przynajmniej pczek poinstruowaa krtko.
- Ciekawe kto tym razem jest ojcem wymamrotaa Nifriel, wkadajc kartk do torby.
- To akurat nie twoja sprawa, chocia sama jestem ciekawa odpowiedziaa ju nieco
agodniej. - Teraz zmykaj, zanim znowu mnie rozelisz!
Brunetka kiwna pospiesznie gow, wybiegajc na zewntrz. Po drodze wstpia do
swojego mieszkania, ktre wynajmowaa u jednej z pielgniarek, mieszkajcych w tej samej
dzielnicy, skd zabraa wiee opatrunki, jedzenie oraz ubranie, ktre zostawi po sobie jeden z jej
dawnych adoratorw, kiedy ucieka w podskokach. Przynajmniej na co si przyda, pomylaa.
Wedug jej oceny spodnie powinny pasowa, ale koszula z pewnoci jest za ciasna, wic od
wypadku wzia kilka skrawkw materiau, wraz z przyborami do szycia. Wszystko zawina
starannie w koc, liczc na to, e nikt nie bdzie o nic pyta. Spieszya si, ale nie przeszkodzio jej
to w kupieniu po drodze kilku wieych, czerwonych jabek i gwizdniciu pary mskich kalesonw.
Spod jednej z chat zabraa te stare buty. U elfw mieszkajcych w Arrentur panowa zwyczaj
wystawiania za drzwi niepotrzebnych ubra, aby ci potrzebujcy mogli je sobie zabra. Dlatego te
nikt nie patrzy na to jak na kradzie.
Opuszczaa miasteczko, pogwizdujc wesoo z nadziej, e Thor nadal ley tam gdzie go
zostawia i jest czym wicej ni tylko snem albo wymysem chorej wyobrani. Od wypadku
zmienia drog, ale wiedziaa, e prdzej czy pniej kto pozna jej sekret. Sza na pnoc,
agodnym ukiem omina od zachodu, opustoszae ju pobojowisko, wchodzc na wzniesienie.
Resztki zeszorocznych lici szeleciy pod stopami elfki, co jaki czas trzaskay te suche gazki.
Trasa bya dusza ni ta wiodca wzdu rzeki, ale przynajmniej bdzie nieco bardziej spokojna o
to, e nikt jej nie ledzi. Po dugiej chwili miarowego marszu, przesza po zwalonym pniu w d
zbocza, skracajc nieco wdrwk. Gdzieniegdzie wyzieray z ziemi omszae, skalne bryy o
nieregularnej formie, sterczc jak obnaone ky straszliwej bestii. W koo pachniao grzybami i
wilgoci. Elfka zanurzya si w gst ziele krzeww, odgarniajc gazie woln rk. Pochodzenie
przybysza nadal j nurtowao. Postanowia wypyta go dokadnie, jak tylko odzyska siy, o ile

wczeniej nie ucieknie. Syszc ju szum rzeki przyspieszya kroku, zaciskajc niesiony pakunek
mocno w doniach. Zbierz si do kupy Nif. Jeste twarda, a nie rozmoka jak buka moczona w
mleku, dodawaa sobie odwagi w mylach. Tu przy chatce zapaa gboki oddech i, zatrzymujc
powietrze, powoli wesza do rodka. Gbokie, bkitne oczy byszczay w pmroku, wpatrujc si
w ni z niemal boskim uwielbieniem. Jednak kiedy spojrzaa uwaniej byy ju inne, bardziej
zdystansowane i blade. Poczua bolesne ukucie w sercu, gdy lubia te powczyste, mskie
spojrzenia, a zwaszcza to jedno na pozr obce, ale dziwnie znajome. Twarz elfki nie zdradzia
nawet cienia zawodu. Zakadanie masek byo chyba jedyn przydatn nauk wyniesion z paacu.
- Witaj lena panno powiedzia jeszcze sabym, mruczcym gosem. - Wida bardzo
tsknia, skoro wrcia do mnie tak szybko.
- Wapan ma jakie fantazje po tym upadku z nieba zbya go, ale mao brakowao eby
zawstydzona upucia pakunek. - Musz nazbiera zi, wic przy okazji przyniosam jedzenie i
ubranie cigna, rozwijajc zawinitko.
Straw uoya obok niego na biaej chucie, haftowanej srebrn nici, pochodzcej jeszcze
z czasw ycia w paacu.
- Z radoci przyjm dary, gdy w samym kocu jest troch zimno odpar uprzejmie.
- Wrc niebawem, jeli co nie bdzie pasowa, mog chrzkna poszerzy gdzie
trzeba.
Mczyzna rozemia si szczerze, ale natychmiast sykn z blu, gdy ebra day o sobie
zna. Patrzy za elfk przez dugi czas, przywoujc chwile kiedy bya przy nim. Pierwsza istota w
nieznanym mu wiecie, a do tego tak uczynna, bezinteresowna i niebywale pikna, pomyla
sigajc po jabko.
***
Do niedawna spacery po lesie daway Nifriel mnstwo radoci, potrafia spdzi wikszo
dnia na przemierzaniu nieznanych cieek, tropieniu i podgldaniu zwierzyny, czy wspinaczce na
drzewa. Dzi chciaa jak najszybciej nazbiera zi, by mc wrci do rannego Thora. Fascynacja
tajemnicami jakie skrywa nie gasa ani na chwil, w dodatku jego obecno musiaa pozosta
owiana mg sekretu, a ona lubia dzieli si z innymi wszystkim czego dowiadczya. Szybkim,
stanowczym krokiem przemierzaa trakt wiodcy na pnoc do zwodniczych zaktkw spalonego
lasu, gdzie nikt przy zdrowych zmysach nie zamierza postawi stopy. Na pocztku byy jedynie
pojedyncze brzozy, chaotycznie powtykane w ziemi, jakby stwrca nie mia wikszego zamysu.
Sterczay samotnie na nieduych wzniesieniach, albo zwieszajc nad traktem smtne gazie.
Dopiero dalej formowa si coraz gstszy las zoony z bukw, dbw czy olch. Wysokie, smuke
jody majestatycznie groway ponad innymi drzewami, wznoszc korony niemal do samego nieba.
W niszych partiach rosy kpy gstych krzeww, szeleszczcych na wietrze. Elfka zesza z drogi,
brnc przez paprocie i bujne trawy. Winorole tkay na ziemi kobierce w rnych odcieniach zieleni
zachcajc, by po nich stpa. Las by gwarny, niemal jak miasteczko, jednak odgosy
przekomarzajcych si ptakw to dwiki znacznie milsze dla ucha ni krzyki mieszkacw
Arrentur.
Sza przez wwozy, niemal zamykajce si nad jej gow w skalne uki, ktre byy jedynie
przedsmakiem tych czcych spalony las zreszt ziem. Cz skadnikw znalaza do szybko.
Miaa ju kilka swoich miejsc, wic zamiast bdzi bez celu, najpierw sprawdzia je. Grzyby
najczciej porastay kikuty starych pni, najeonych u szczytu drzazgami, tote najwicej znalaza
w miejscach wycinek. Ostronie odcinaa kapelusze od pnia eby nie naruszy ich struktury, gdy
uszkodzone traciy swoje waciwoci lecznicze bd znieczulajce. Rwnie dokadnie postpowaa
ze zbieraniem ywicy do fiolek, jednak w tym wypadku nie chciaa uszkodzi kory. Nifriel, jak i
spora cz jej rasy, wierzya, i drzewa zamykaj w sobie dusze elfw, ktre umary od ran czy
choroby, a ywica to ich zy, ktre starannie ociera. Ponad to db, na ktrym siedziaa w chwili
hucznego przybycia Thora, mia dla niej warto sentymentaln. Zanim jeszcze posiada wszystkie
umiejtnoci owieckie oraz przeszkolenie bojowe, przychodzia z Deithem odpocz od zgieku na

jednej z jego gazi. Od czasu rozstania nikt nie by w stanie wypeni tej pustki.
Po szawi, mit, rumianek czy mniszek musiaa wrci spory kawaek na poudnie w
stron k rozcignitych szerok poaci nieopodal Arrentur. Tam zazwyczaj roso ich duo, tote
liczya na to, e i tym razem bdzie podobnie. Zanim opucia gusz, zaoya jeszcze kilka
prostych side, moe zapie w nie zajca czy lisa, przynajmniej bdzie z nich jedzenie albo skry.
Spod zielonych parasoli drzew wysza na skpan w socu otwart przestrze, wyzocon
mniszkiem, czerwon od makw, gdzieniegdzie wyzieray fioletowe chabry oraz cae kpy biaych
rumiankw. Kolorowe motyle przysiaday na kwiatach, pracowite pszczoy i trzmiele bzyczay
dononie spijajc nektar, a trawy szumiay niczym morze, zachcajc do odpoczynku. Gdyby tylko
moga zosta duej, albo najlepiej przyj tu kiedy z Asgardczykiem, zaton razem w zieleni,
zatracajc si w bezmiarze pikna przyrody. Tymczasem rzeczywisto nie bya tak askawa, Ainei
cigle czego potrzebuje, wic musi by na zawoanie. Zlecenia nagle przestay napywa, co
owocuje niewystarczajcymi rodkami do ycia, do tego co zego wisi w powietrzu, czu to w
zachowaniu elfw i nawet przyroda zaczyna by podejrzanie niespokojna.
W chwili obecnej Nif przegnaa chmury zych myli, skupiajc uwag na powierzonemu jej
zadaniu. Po przejrzeniu zapiskw uznaa, e ma ju wszystko czego potrzebuje zielarka, wic jak
najszybciej podya w stron miasteczka. Wpada niczym strzaa w pltanin uliczek, ktre znaa
ju na pami, z tablicy ogosze ustawionej w centrum rynku zerwaa kilka przybitych do
pergaminw. Byy to gwnie zlecenia na drobn zwierzyn, ale jedno sprawio, e oczy elfki
rozbysy. Kunierz pilnie potrzebuje skry niedwiedzia, w dodatku nie byle jakiej. Syszaa ju
pogoski o grasujcej po okolicy czarnej bestii, jednak uznaa je za mocno przesadzone. Polowanie
trzeba dobrze zaplanowa, wytropi cel, zastawi sida eby go osabi, przygotowa najlepsz bro
i mie mnstwo szczcia. Swoje przemylenia musiaa odoy na pniej w chwili kiedy wesza
do szpitala. Minwszy hol poczekalni, zagldna do kilku sal, zanim odnalaza Ainei w jej
pracowni, ca brudn od krwi pacjentw.
- No w sam por zacza zielarka. - Ju mylaam, e nie wrcisz.
- A jednak jestem mrukna lekko artobliwie, wycigajc z torby zioa, ktre niemal
natychmiast rozlay swj aromat po caym pomieszczeniu. - Jak Lesta? Urodzia ju? - spytaa,
wieszajc pczki na sznurku tu pod stropem, po czym zacza zbiera fiolki i menzurki do mycia.
- Aha, kolejnego chopaka odpara jej krtko Ainei, zmieniajc fartuch. - Jak ju skoczysz
to zmie opatrunki pacjentom z dwjki i masz wolne, ale za jakie dwa dni masz by gotowa do
pracy, zrozumiano?
- Tak mamo odpowiedziaa Nif z niewinn min.
- Ja ci dam mamo warkna na pozr za.
Na cae szczcie zmiana banday nie trwaa dugo. Oczywicie musiaa chwil pogawdzi
o pogodzie, reumatyzmie i rosncym niepokoju, ale byo to lepsze ni komplikacje z gojeniem ran.
_____________________________________________________________
Nifriel/Ainei/Zeirra/Deith i cay wiat zesania (c) Nifriel
Thor/Asgard/Loki (c) Marvel

You might also like