Professional Documents
Culture Documents
mwiam, i nie znaam zabaw, w jakie bawiy si inne dzieci. Nie za bardzo je te lubiam. U
nas na wsi czsto jedzilimy rowerami do lasu nad strumie z mostkiem. Tam budowalimy
tamy i zamki otoczone wod. Czasem wsplnie, czasem kady sobie. A kiedy je patem
burzylimy, to wszyscy wyraali na to zgod i bya to dla wszystkich wielka frajda. Tam, na
wsi, nie byo te najwaniejszych. Kady mg zaproponowa, w co si bawi. Potem tak
dugo spieralimy si, a jaki pomys zwycia. Nie byo adnej sprawy, jeli starsi
ustpowali czasem modszym. To bya prawdziwa dziecica demokracja.
W Gropiusstadt, w naszym bloku, szefem by taki jeden chopak. By najsilniejszy i
mia najadniejszy pistolet na wod. Czsto bawilimy si w piratw. On oczywicie by
hersztem. A najwaniejsz zasad w tej zabawie byo to, e mielimy wykonywa wszystko,
co rozkaza.
Poza tym bawilimy si, bardziej przeciwko sobie ni ze sob. Waciwie zawsze
chodzio o to, eby jako dokuczy temu drugiemu. Na przykad zabra mu now zabawk i
zepsu j. Caa zabawa polegaa na tym, eby tego drugiego zaatwi, a dla siebie wycign
korzy, zdoby wadz i t wadz demonstrowa.
Najsabsi dostawali najwiksze cigi. Moja modsza siostra nie bya za bardzo silna, a
na dodatek bya troch bojaliwa. Cigle j lali, a ja nie mogam jej pomc.
Poszam do szkoy. Cieszyam si, e id do szkoy. Rodzice powiedzieli mi, e musz
si tam zawsze grzecznie zachowywa i robi wszystko, co kae pan nauczyciel. Uwaaam
to za oczywiste. Na wsi my, dzieci, miaymy szacunek dla kadego dorosego. Cieszyam si
te chyba, e teraz w szkole bdzie taki pan nauczyciel, ktrego bd musiay sucha take
tamte dzieci.
Ale w szkole byo cakiem inaczej. Ju po paru dniach dzieci biegay po klasie w
czasie lekcji bawic si w wojn. Nasza nauczycielka bya kompletnie bezradna. Krzyczaa
tylko cigle siada na miejsca. Ale wtedy one warioway jeszcze bardziej, a reszta si
miaa.
Zwierzta kochaam ju jako cakiem mae dziecko. W naszej rodzinie wszyscy
niesamowicie lubili zwierzta. Dlatego byam dumna z takiej rodziny. Nie znaam drugiej, co
by tak lubia zwierzaki, i zawsze al m i byo dzieci, ktrych rodzice nie znosili zwierzt i
ktre nigdy nie dostaway ich w prezencie.
Z czasem nasze dwu i ppokojowe mieszkanie zmienio si w mae zoo. Miaam w
kocu cztery myszki, dwa koty, dwa krliczki, papuk i Ajaksa, naszego brzowego doga,
ktrego mielimy ju przed przyjazdem do Berlina.
Ajaks zawsze spa przy moim ku. Zasypiajc zwieszaam zawsze z ka jedn
w eb. Kiedy ju tylko beczaam i w ogle nie potrafiam nic odpowiedzie, podszed do
fikusa. Wiedziaam ju, co to znaczy. Wycign z doniczki bambusowy kij podtrzymujcy
fikus. Potem wali mnie tym bambusem po tyku tak dugo, e a dosownie mona byo
warstwami ciga skr.
Strach zaczyna si ju przy jedzeniu. Jeli mi co skapno, od razu dostawaam w
eb. Jeli co przewrciam, pra mnie po tyku. Ledwie miaam odwag sign po szklank z
mlekiem. Ze strachu niemal przy kadym posiku przytrafiao mi si jakie nieszczcie.
Wieczorem zawsze bardzo przymilnie pytaam ojca, czy nie wychodzi. Wychodzi
dosy czsto i my, trzy kobiety, dopiero wtedy mogymy swobodniej odetchn. Te wieczory
byy tak bosko spokojne. Ale kiedy potem wraca do domu w nocy, znw mogo by
nieszczcie. Przewanie przychodzi lekko podcity. Wystarczy byle drobiazg i dostawa
kompletnego wira. Mogy to by zabawki albo jakie rzeczy z ubrania lece nie tam, gdzie
trzeba. Ojciec wci powtarza, e porzdek jest w yciu najwaniejszy, i kiedy w nocy
zobaczy jaki niead, zrywa mnie z ka i spuszcza lanie. Mojej modszej siostrze te si
co przy tym dostawao. Potem ojciec wyrzuca nasze rzeczy na podog i kaza w cigu
piciu minut wszystko posprzta. Najczciej nam si nie udawao i znowu dostawaymy
rnicie.
Mama staa wtedy przewanie w drzwiach i pakaa. Rzadko kiedy odwaya si nas
broni, bo wtedy bi take i j. Tylko Ajaks, mj dog, czsto wskakiwa midzy nas.
Skowycza cienko i mia bardzo smutne oczy, kiedy zaczynao si lanie. Jemu najatwiej
przychodzio doprowadzi ojca do opamitania, bo ojciec, tak jak my wszyscy, bardzo kocha
psy. Czasem krzycza na Ajaksa, ale nigdy go nie uderzy.
Mimo wszystko czuam do ojca co jak mio i szacunek. Mylaam sobie, e o niebo
przewysza innych ojcw. Ale przede wszystkim baam si go. W dodatku uwaaam za
cakiem normalne, e tak czsto bra si do bicia. Nie inaczej byo w domach u innych dzieci
z Gropiusstadt. Czasami miay nawet formalnie sice na twarzy, tak jak i ich matki. Byli
ojcowie, co leeli pijani na ulicy albo na naszym placu zabaw. Tak bardzo mj ojciec nie
upija si nigdy. Zdarzao si te na naszej ulicy, e z okien leciay meble, kobiety woay
ratunku i przychodzia policja. A wic tak le znowu u nas nie byo.
Ojciec cigle czepia si mamy, e za duo wydaje. A przecie to ona zarabiaa. Wic
czasem mu mwia, e wikszo idzie na jego pijackie eskapady, jego panienki i samochd.
Wtedy awantura bya gotowa.
Samochd, porsche, to byo z pewnoci to, co ojciec kocha najbardziej. Pucowa go
niemal codziennie, chyba, e wz sta akurat w warsztacie. Drugiego porscha chyba w
Najlepiej tak, jak nikt inny. Wtedy mona by szefem. Kiedy ju tyle osignam
niewyparzon gb, odwayam si te wyprbowa muskuy. Waciwie nie byam za silna.
Ale potrafiam si wciec. A wtedy mogam urzdzi i silniejszego. Potem to si niemal
cieszyam, kiedy kto mi podpad w szkole i potem spotykaam go po lekcjach. Ale
najczciej nie potrzebowaam nawet podnosi rki. Zwyczajnie, czuli przede mn respekt.
Skoczyam osiem lat. Moim najskrytszym marzeniem byo szybciej dorosn, by
dorosa tak jak ojciec, mie prawdziw wadz nad innymi ludmi. Tymczasem
wyprbowywaam wadz, jak miaam na razie.
Kiedy tam ojciec znalaz prac. Nie tak, co by go uszczliwiaa, ale tak, ktra
dawaa mu pienidze na eskapady i porscha. Z tego powodu popoudniami zostawaam w
domu sama z modsz o rok siostr. Zaprzyjaniam si ze starsz o dwa lata dziewczynk.
Byam dumna, e mam starsz od siebie przyjacik. Z ni czuam si jeszcze silniejsza.
Razem z moj modsz siostr niemal codziennie bawiymy si w co, czego si
wanie nauczyymy. Wracajc ze szkoy wybieraymy pety z popielniczek i koszy na
mieci. Wyrwnywaymy je, wsadzaymy sobie do ust i paliymy. Kiedy moja siostra te
chciaa peta, dostawaa po apach. Kazaymy jej robi wszystko w domu, czyli zmywa,
odkurza i tak dalej, co tam rodzice nam kazali. Braymy nasze wzki z lalkami,
zamykaymy drzwi na klucz i szymy na spacer. Zamykaymy j na tak dugo, a zrobia
wszystko, co trzeba.
W tym czasie, to znaczy kiedy miaam z osiem, dziewi lat, w Rudow otworzyli
szkk jedzieck. Najpierw bylimy wszyscy wkurzeni, bo zagrodzili i wykarczowali przy
tym waciwie ostatni kawaek prawdziwej natury, gdzie moglimy ucieka z naszymi psami.
Ale potem zupenie niele dogadywaam si z tymi ludmi ze szkki i zaczam pomaga w
stajni i przy koniach. Za to wolno mi byo par kwadransw na tydzie jedzi za darmo.
Uwaaam, e to genialnie.
Uwielbiaam te konie i osa, ktrego mieli. Ale w jedzie konnej fascynowao mnie
raczej co innego. Znowu mogam udowodni, e mam si i wadz. Ko, na ktrym
jechaam, by silniejszy ode mnie. Ale mogam podporzdkowa go swojej woli. Jeli
zdarzyo mi si spa z konia, zaraz dosiadaam go z powrotem. Tak dugo, a ko znowu
mnie sucha.
Z t robot w stajni nie zawsze wychodzio i wtedy musiaam mie pienidze, eby
pojedzi chocia z pitnacie minut. Kieszonkowe dostawaymy rzadko, wic zaczam
troch oszukiwa. Podwdzaam mamie drobniaki i wynosiam ojcu butelki od piwa, eby
dosta zastaw.
Majc gdzie tak dziesi lat zaczam te kra. Kradam w supermarketach. Rzeczy,
jakich normalnie nie dostawaymy. Przede wszystkim sodycze. Prawie wszystkie inne dzieci
mogy je sodycze. Mj ojciec mwi, e od sodyczy psuj si zby.
W Gropiusstadt czowiek uczy si po prostu automatycznie robi to, co zabronione.
Na przykad zabroniona bya zabawa we wszystko, co byo fajne. Waciwie wszystko byo
zabronione. W Gropiusstadt co krok stoj tabliczki. Te tak zwane tereny parkowe midzy
wieowcami to przecie parki tabliczek. Wikszo z nich zabrania oczywicie czego tam
dzieciom.
Potem przepisywaam sobie napisy z tabliczek do pamitnika. Pierwsza tabliczka bya
od razu na drzwiach klatki schodowej. Po klatce i w najbliszym otoczeniu domu dzieciom
wolno byo waciwie chodzi tylko na paluszkach. Zabawa, bieganie, jazda na wrotkach i na
rowerze - zabronione. Dalej trawniki i w kadym rogu tabliczka Nie depta trawnikw.
Takie tabliczki stay przy byle kawaku zieleni. Nawet z lalkami nie wolno nam byo rozoy
si na trawniku. Bya te taka maciupeka grzdka z rami i obok wielka tabliczka: Teren
zielony pod ochron. Pod tym od razu numer paragrafu, z ktrego czowieka ukarz, jak za
blisko podejdzie do tych ndznych ryczek.
Moglimy wic chodzi tylko na plac zabaw. Kade par blokw miao swj plac
zabaw. Skada si on z zasikanej piaskownicy, paru rozwalonych drabinek do wspinania si i
oczywicie wielkiej tablicy. Tablica bya w prawdziwej, elaznej gablocie ze szkem, a przed
szyb miaa kraty, ebymy nie mogli nic z tymi idiotyzmami zrobi. Na tablicy byo
napisane Regulamin placu zabaw, a pod spodem, e dzieci powinny wykorzystywa go do
wypoczynku i zabawy. Z tym, e nie wolno nam byo wypoczywa wtedy, kiedy mamy na
to ochot. Bo nastpne zdanie byo grubo podkrelone ...w godzinach od8 00do1300i od 1500 do
1900. Wic po powrocie ze szkoy nici z wypoczynku.
Mnie i siostrze waciwie w ogle nie wolno byo tam by, bo wedug tablicy dzieci
mogy si bawi wycznie za zgod i pod nadzorem osoby uprawnionej do opieki nad
dzieckiem, i to te moliwie cichutko: szczeglnie naley uwaa, aby nie zakca spokoju
innym mieszkacom osiedla. Grzecznie rzuca do siebie gumow pik, to jeszcze od biedy
byo wolno, bo poza tym: Gry typu sportowego s niedozwolone. adne tam dwa ognie czy
pika nona. Chopakom byo z tym szczeglnie ciko. Wyadowywali rozpierajc ich
energi na urzdzeniach do zabaw, awkach i oczywicie tablicach z zakazami. Sporo forsy
musiao i na odnawianie poniszczonych tablic.
Nad przestrzeganiem zakazw czuwaj dozorcy. Do szybko miaam przechlapane u
naszego ciecia. Po przeprowadzce do Gropiusstadt pierosko nudzi mnie ten plac zabaw z
gdziekolwiek. Nikt nas nigdy nie przyapa. W ten sposb czowiek automatycznie si uczy,
e wszystko, co wolno, jest potwornie nudne, a ciekawe tylko to, co zabronione.
Centrum handlowe naprzeciwko naszego bloku te byo czym w rodzaju mniej lub
bardziej zakazanego terenu. Mieli tam zupenie wciekego dozorc, ktry nas cigle
przegania. Najbardziej si wcieka, kiedy przechodziam z psem. Twierdzi, e to przez nas
ten brud na jego terenie. Rzeczywicie byo tam obrzydliwie, jak si tak dokadniej przyjrze i
pocign nosem. Jeli idzie o sklepy, to jeden by elegantszy, przyjemniejszy i
nowoczeniejszy od drugiego. Ale pojemniki na mieci na tyach zawsze byy przepenione i
mierdziay. Co chwila czowiek wazi w roztopione lody albo psie gwno, potyka si o
puszki po coli i piwie
Dozorca musia to wszystko wieczorem sprztn. Nic dziwnego, e przez cay dzie
czatowa, eby przyapa kogo na mieceniu. Ale tym ze sklepu, co wysypywali miecie
obok pojemnikw, nie mg nic zrobi. Do podpitych chuliganw, ktrzy rzucali na ziemi
puszki po piwie, nie mia odwagi podej. A babcie z pieskami te nie day sobie nic
powiedzie. No wic ca t swoj wcieko wyadowywa na dzieciach.
W sklepach te nas nie lubili. Kiedy ktre z nas dostao jakie kieszonkowe albo w
ogle wykombinowao skd pienidze, zaraz szo do sklepu kawowego, gdzie byy sodycze.
A reszta oczywicie za nim, bo bya to maa sensacja. Sprzedawczynie okropnie si
denerwoway, kiedy do sklepu wazia gromada dzieci i zaczynay si narady, co bytu kupi
za te par groszy. Zaczlimy przez to nienawidzi tych ze sklepu i bylimy zadowoleni, jeli
ktremu z nas udao si im co podwdzi.
W centrum handlowym byo te biuro podry, czsto stalimy tam z nosami
przycinitymi do szyby, dopki nas kto nie przepdzi. Na wystawie byy liczne obrazki z
palmami, pla, Murzynami i dzik zwierzyn. Pomidzy nimi wisia model samolotu.
Wyobraalimy sobie, e siedzimy w tym samolocie i lecimy na t pla z obrazka, i
wspinamy si na palmy, z ktrych wida lwy i nosoroce.
Obok biura podry by Bank Handlowo-Przemysowy. Wtedy nas jeszcze nie
dziwio, skd taki bank wzi si akurat w Gropiusstadt, gdzie mieszkaj ludzie, ktrzy
wszyscy co do jednego pracuj dla handlu i dla przemysu. Lubilimy ten bank. Eleganccy
panowie w nienagannych garniturach nigdy nie byli wobec nas niemili. Nie byli te tak zajci
jak te panie w sklepie z kaw. U nich mogam zmieni na troch grubsze te drobniaki, ktre
podwdzaam mamie ze skarbonki. Bo sprzedawczynie w sklepie z kaw dostaway biaej
gorczki, kiedy pacilimy drobniakami. A jak si grzecznie poprosio, to za kadym razem
mona byo dosta w banku jakie zwierztko-skarbonk. Moe ci mili panowie myleli, e
potrzeba nam tyle skarbonek, bo tak pilnie oszczdzamy. Ja w kadym razie nie wrzuciam do
adnej ani feniga. Wykorzystywalimy te skarbonki w ksztacie soni i winek do zabawy w
zoo w piaskownicy.
Kiedy zaczlimy coraz bardziej rozrabia, zbudowali nam tak zwany plac przygd.
Nie mam pojcia, co tacy ludzie, ktrzy to planuj, rozumiej przez przygod. Ale widocznie
nie nazywao si to tak dlatego, e dzieci mog tam robi co, co jest dla nich przygod, tylko
po to, eby doroli sobie myleli, e ich dzieci robi tam jakie zupenie nadzwyczajne rzeczy.
Wszystko to musiao kosztowa z pewnoci mas forsy. W kadym razie dugo budowali. A
kiedy wreszcie nas wpucili, to zostalimy przywitani przez miych pracownikw socjalnych:
No, co bycie mieli ochot robi? i takie tam. Przygoda polegaa na tym, e byo si cay czas
pod nadzorem.
Byy tam prawdziwe narzdzia, gadko heblowane deski i gwodzie. Mona wic byo
sobie budowa. A pracownik socjalny uwaa, eby adne z nas nie przydzwonio sobie
motkiem w palec. Jak ju si wbio gwd, to koniec. Nic nie dao si ju zmieni. A
przecie zanim jeszcze co byo gotowe, czowiek chcia, eby to wygldao zupenie inaczej.
Jednemu z tych pracownikw socjalnych opowiadaam raz, jak to dawniej
budowalimy jamy i prawdziwe drewniane chatki. Bez motka, bez jednego gwodzia. Z
jakich tam desek i gazi, ktre si gdzie znalazo, i kadego dnia, kiedy tam
przychodzilimy, zaczynao si od nowa co majstrowa i przerabia. To dopiero byo fajne.
Na pewno mnie zrozumia. Ale mia przecie swoje obowizki i przepisy.
Na pocztku mielimy jeszcze jakie pomysy, w co by si tam bawi. Raz chcielimy
si bawi w rodzin z epoki kamiennej i ugotowa na ognisku prawdziw zup z groszku.
Pracownik socjalny uzna pomys za wspaniay. Ale niestety, powiedzia, gotowa zup, nie,
nie da rady. Moe mielibymy ch zbudowa sobie chatk. Za pomoc motka i gwodzi - w
epoce kamiennej.
Niedugo potem plac zabaw znowu zamknli. Powiedzieli, e chc go przebudowa,
ebymy mogli si tam bawi take przy zej pogodzie. Przywieli, elazne supy, przyjechay
betoniarki i ekipa budowlana. Wybudowali betonowy bunkier z oknami. Powanie, normalny
betonowy silos. aden tam domek, czy co w tym rodzaju, tylko betonowy grzmot. Ju po
paru dniach szyby byy powybijane. Nie wiem, czy chopaki powybijali te szyby dlatego, e
to betonowe monstrum wywoywao w nich agresj. A moe to nasze miejsce do zabawy
zbudowano od razu w formie bunkra, bo wiadomo byo, e w Gropiusstadt wszystko zostanie
natychmiast zniszczone, co nie bdzie z betonu i, elaza Potny betonowy silos zajmowa
wic teraz spor cz naszego placu przygd. Potem tu obok zbudowali jeszcze szko i ona
miaa swj wasny plac zabaw, taki z blaszan lizgawk, drabinkami i kilkoma pionowo
wkopanymi drewnianymi palami, za ktrymi cakiem fajnie mona si byo wysiusia.
Szkolny plac zabaw zajmowa wic cz placu przygd i by oddzielony drucian siatk. Z
placu przygd niewiele ju wic waciwie zostao.
Na tej resztce placu przygd coraz bardziej panoszyli si starsi chopcy, ktrych
nazywalimy rockerami. Przyazili zaraz po poudniu ju troch podpruci, terroryzowali
dzieci i po prostu niszczyli. Waciwie niszczenie byo ich jedynym zajciem. Pracownicy
socjalni nie bardzo si do nich palili. No wic tak czy siak plac przygd by przewanie
zamknity.
Za to przybya dzieciom prawdziwa atrakcja. Zrobiono mianowicie grk do
zjedania na sankach. Pierwszej zimy byo idealnie. Sami moglimy wybiera sobie trasy do
zjedania. Mielimy swoj tras mierci i atwiejsze odcinki. Ci chopcy, ktrych
nazywalimy rockerami, zaczli si niebezpiecznie zabawia. Robili acuch z sanek i
formalnie umylnie starali si nas rozjecha. Ale mona byo zawsze zboczy na inn tras.
Te dni, kiedy by nieg, nale do moich najpikniejszych chwil w Gropiusstadt.
Wiosn byo na grce prawie tak samo fajnie. Wariowalimy tam ze swoimi psami i
staczalimy si w d po zboczach. Najfajniej byo zasuwa z gry na rowerze Te zjazdy byy
bombowe. Wygldao to groniej, ni byo naprawd. Bo nawet jak si czowiek wywali, to
upada mikko na traw.
Niedugo potem zakazali nam zabaw na grce. Powiedzieli, e to grka do zjedania
na sankach, a nie miejsce na wygupy czy zwaszcza jazd na rowerze. Trawa musi
odpoczywa i tak dalej. Bylimy ju w tym wieku, e kompletnie nic nie robilimy sobie z
zakazw i dalej chodzilimy na grk. Wic pewnego piknego dnia przyszli panowie z
zieleni miejskiej i postawili wok niej prawdziwe zasieki z drutu kolczastego. Dalimy za
wygran tylko na par dni. Potem kto skombinowa noyce do drutu i wycilimy dziur,
wystarczajco du, ebymy mogli przej z psami i rowerami. Kiedy j zaatali, wycilimy
znowu.
Par tygodni pniej znowu zjawili si budowlacy. Zaczli obmurowywa,
cementowa i asfaltowa nasz grk, z naszej trasy mierci zrobili schody. Prawie wszystkie
zbocza przecinay asfaltowe drki. Na paski wierzchoek pooyli betonowe pyty. Na tor
saneczkowy zosta jeden pas trawy.
W lecie nie byo ju tu czego szuka. Zim na tym jednym jedynym torze byo
normalnie niebezpiecznie. Najgorzej byo z wchodzeniem. Trzeba byo zasuwa po
kamiennych pytach i schodkach. Bez przerwy oblodzone. Rozbijalimy kolana, nabijalimy
kiedy par metrw od niego z oskotem przelatuje pocig z wglem. Nasze konie w kadym
razie ponosiy. Czowiek mia tylko sodk nadziej, e szkapa nie pogna pod pocig, i tak
byo mi o wiele atwiej ni innym dzieciom, miaam swoje zwierzaki. Czasami zabieraam do
piaskownicy moje trzy myszki. W regulaminie placu zabaw nie byo przynajmniej nic, e
myszy wzbronione. Kopalimy dla nich korytarze i jamy i wpuszczalimy je tam, eby
biegay.
Ktrego popoudnia jedna z myszy ucieka w traw, ktrej nie wolno byo depta.
Nie znalelimy jej ju. Byo mi troch smutno, ale pocieszaam si myl, e na pewno
bardziej si jej tam spodoba ni w klatce.
Akurat wieczorem tego dnia ojciec wszed do pokoju dziecinnego, zajrza do klatki z
myszkami i zapyta tak jako miesznie: Czemu tylko dwie? A gdzie trzecia myszka? Nie
spodziewaam si niczego strasznego, kiedy tak miesznie zapyta. Ojciec nigdy nie lubi
myszek i wci mi mwi, ebym je komu oddaa. Opowiedziaam mu, jak to myszka ucieka
mi na podwrku.
Ojciec spojrza na mnie jak wariat. Zrozumiaam, e kompletnie mu odbio. Zacz
wrzeszcze i od razu si na mnie rzuci. Bi mnie, a ja byam unieruchomiona w ku i nie
miaam jak uciec. Jeszcze nigdy mnie tak nie bi, i mylaam, e teraz zatucze mnie na
mier. Kiedy potem zacz tuc moj siostr, miaam par sekund luzu i instynktownie
staraam si podej do okna. Chyba bym wyskoczya z tego jedenastego pitra.
Ale ojciec zapa mnie i z powrotem rzuci na ko. Mama pewnie znowu staa z
paczem w drzwiach, ale nawet jej nie widziaam. Zobaczyam j dopiero wtedy, kiedy rzucia
si midzy ojca a mnie. Zacza go okada piciami.
A on kompletnie postrada zmysy. Bijc mam wypchn j na korytarz. Nagle
bardziej zaczam ba si o ni ni o siebie. Poszam za nimi. Mama prbowaa uciec do
azienki i zamkn przed nim drzwi. Ale ojciec zapa j za wosy. W wannie jak co wieczr
moczyo si pranie. Bo jak dotd nie sta nas byo na pralk. Ojciec wsadzi mamie gow do
penej wanny. Jako si wyrwaa. Nie mam pojcia, czy ojciec j puci, czy sama si
wyrwaa.
Ojciec blady jak trup znikn w duym pokoju. Mama wzia z szafy paszcz, zaoya
go na siebie i bez sowa wysza z mieszkania.
Mama zaprosia go do rodka. By o wiele modszy ni mj ojciec, troch ponad
dwadziecia lat. i ni std, ni zowd Klaus zapyta mam, czy nie poszaby z nim gdzie na
kolacj Mama z miejsca odpowiedziaa: - Dobrze, czemu nie. - Przebraa si i wysza z tym
czowiekiem zostawiajc nas same.
magazyn ilustrowany albo krci przy telewizorze, a mama prbowaa rozmawia to z nami,
to z nim i nic z tych wysikw nie wychodzio. Robio si wtedy tak jako niesamowicie
nieprzyjemnie. Obie z siostr czuymy, e jestemy tu cakowicie zbdne, i kiedy
mwiymy, e chciaybymy wyj na podwrko, nikt nie mia nic przeciwko temu.
Przynajmniej Klaus, jak si nam zdawao, by naprawd zadowolony, kiedy nie byo nas w
domu. Dlatego przebywaymy poza domem tak czsto i tak dugo, jak si dao.
Patrzc na to po tych paru latach nie mam do Klausa adnego alu. Mia dopiero
niewiele ponad dwudziestk. Nie wiedzia, co to znaczy rodzina. Nie docierao do niego, jak
bardzo mama zwizana bya z nami, a my z ni. e waciwie potrzebowaymy jej przez cay
ten krtki czas, kiedy si widziaymy, wieczorami i na weekendach. Prawdopodobnie by o
nas zazdrosny, my o niego na pewno. Mama chciaa by blisko i nas, i niego i znowu ya pod
presj.
Reagowaam na t sytuacj gono i agresywnie. Moja siostra za to robia si coraz
cichsza i cierpiaa. Na pewno sama nie wiedziaa dokadnie, co j drczy. Ale coraz czciej
mwia, e chce wrci do ojca. Dla mnie, po tym wszystkim, co przeszymy z ojcem, by to
kompletnie wariacki pomys. Ale pewnego dnia on faktycznie zaproponowa nam, ebymy
si do niego przeniosy. By jakby nie ten sam, od kiedy nie mieszka z nami. Mia jak
mod przyjacik, i kiedy go spotykaymy, zawsze by w dobrym humorze. Zrobi si
niesamowicie miy. Taki waciwie by. Da mi w prezencie doga, suk.
Miaam ju dwanacie lat, co jakby pocztki biustu i w zupenie zabawny sposb
zaczam si interesowa chopcami i mczyznami. Byy to dla mnie dziwne stworzenia.
Wszyscy brutalni. Starsi chopcy na podwrku tak samo jak mj ojciec i na swj sposb take
Klaus. Baam si ich. Ale jednoczenie fascynowali mnie. Byli silni i mieli wadz. Byli tacy,
jak i ja bym chciaa by. W kadym razie pocigaa mnie ich wadza i sia.
Od przypadku do przypadku zaczam ukada sobie suszark wosy. Noyczkami do
paznokci podciam je sobie z przodu i zaczesywaam na bok. W ogle cigle z nimi co
robiam, bo syszaam nieraz, e mam takie pikne dugie wosy. Nie chciaam ju nosi
beznadziejnych dziecinnych spodni w kratk, tylko dinsy. Dostaam dinsy. Koniecznie
chciaam mie buty na obcasie. Mama daa mi jakie swoje.
W dinsach i na wysokich obcasach prawie co wieczr aziam do dziesitej po
ulicach W domu czuam si paskudnie. Ale za to swoboda, jak miaam, wydawaa mi si
fantastyczna. Moe nawet na rk byy mi te cige sprzeczki z Klausem. To, e mogam si
sprzecza z dorosym, dawao mi poczucie siy.
Moja siostra nie wytrzymaa tego wszystkiego. Zrobia co, czego nie mogam poj.
Przeniosa si do ojca. Zostawia mam i przede wszystkim mnie. Byam teraz jeszcze
bardziej samotna. Ale dla mamy to by potworny cios. Znowu pakaa. Postawiona midzy
dziemi a przyjacielem znw nie moga sobie poradzi.
Mylaam sobie, e siostra prdko wrci. Ale jej si spodobao u ojca. Dostawaa
kieszonkowe. Opaci jej jazd konn i podarowa prawdziwe spodnie jedzieckie. Bardzo
mnie to kopno. Ja dalej musiaam zapracowywa na jazd pomagajc w stajni. Ale nie
zawsze wychodzio i niedugo potem moja siostrzyczka w swoich eleganckich spodniach
jedzia lepiej ode mnie.
Ale potem dostaam odszkodowanie. Ojciec zaprosi mnie na wycieczk do Hiszpanii.
W szstej klasie dostaam bardzo dobre wiadectwo i wytypowano mnie do gimnazjum.
Zanim wic rozpocz si nowy rozdzia mojego ycia, ktry mia si zakoczy matur,
poleciaam z ojcem i jego przyjacik do Hiszpanii, do Torremolinos. Urlop by pierwsza
klasa. Ojciec by fantastyczny. Zauwayam, e na swj sposb mnie kocha. Traktowa mnie
teraz prawie jak doros. Mogam nawet wychodzi z nimi wieczorem.
Ojciec zrobi si cakiem normalny. Mia teraz kolegw w swoim wieku i wszystkim
powiedzia, e by ju onaty. Ju nie musiaam mwi do niego wujku. Byam jego crk.
Wygldao na to, e jest dumny, e ma tak crk. Jedna rzecz, typowa dla niego: urlop
ustawi sobie tak, jak byo wygodnie jemu i jego kolegom. Na koniec moich wakacji, i od
razu na pocztek o dwa tygodnie spniam si do nowej szkoy. Zaczam wic od wagarw.
W nowej szkole poczuam si cakiem obco. W klasie porobiy si ju paczki, ludzie
si zaprzyjanili. Ja siedziaam sama. A do tego przez te dwa tygodnie, kiedy ja byam w
Hiszpanii, wytumaczono wszystkim, na czym polega system gimnazjum, co jest przecie
dosy skomplikowane dla tych z podstawwki. Pomagano im przy wyborze kierunkw, na
ktre mieli chodzi. Ja byam zdana na siebie. W ogle nie orientowaam si w zaoeniach
tej szkoy. Nigdy te nie miaam si ju zorientowa. Nie byo przecie jednego nauczyciela
do wszystkich przedmiotw, jak w podstawwce, ktry mg si zaj kadym z osobna.
Kady nauczyciel uczy parset dzieci w rnych klasach i na rnych kierunkach. Jak kto
chce zrobi matur w takiej szkole, to musi sam wiedzie, co i jak. Trzeba dobrowolnie
zdecydowa si na nauk. Trzeba co robi, eby dosta si potem na kursy uzupeniajce.
Albo ma si rodzicw, ktrzy mwi zrb to, zrb tamto, i poganiaj. A ja si w tym
wszystkim po prostu nie mogam zorientowa. W szkole czuam si nie akceptowana. Reszta
miaa przecie fory, dwa tygodnie. W nowej szkole to bardzo duo znaczy. Sprbowaam i
tutaj starej recepty z podstawwki. Przerywaam nauczycielom dogadywaniem, stawiaam si.
Czasem, bo miaam racj, czasem tak dla zgrywu. Znowu walczya^). Przeciwko
domu. Z Kessi byo prawie tak samo, jak ze mn. Waciwie to miaa jeszcze wiksze bagno.
Bo Kessi bya nielubna. Jej mama czsto zmieniaa facetw, i ci faceci oczywicie
nie akceptowali Kessi. Wanie niedawno miaa przechery z jakim wirowatym facetem
swojej mamy. Te bra si do bicia i ktrego dnia zdemolowa cae mieszkanie, a na koniec
wyrzuci przez okno telewizor. Tylko, e mama Kessi bya inna ni moja. W przeciwiestwie
do mojej, staraa si by bardzo surowa. Prawie codziennie Kessi musiaa by przed sm w
domu.
W szkole zaczam mie wyniki, to znaczy chodzi mi o uznanie klasy. To bya twarda,
bezustanna walka. Na nauk prawie nie zostawao czasu. Mj najwikszy triumf przeyam,
kiedy Kessi pozwolia mi usi obok siebie. Od Kessi nauczyam si wagarowa. Jak miaa
dosy, to po prostu urywaa si z paru lekcji, eby spotka si z Milanem albo robi co
innego, na co miaa akurat ochot. Pocztkowo miaam troch pietra. Ale prdko
zauwayam, e jak si opuszczao pojedyncze godziny, to nie byo prawie siy, eby si kto
poapa. Tylko na pierwszej lekcji sprawdzali obecno. Na nastpnych nauczyciele mieli za
duo uczniw, eby si zorientowa, kto jest, a kogo brakuje. Zreszt, wielu z nich to
kompletnie zwisao.
W tym czasie Kessi pozwalaa si ju chopakom caowa i dotyka, i chodzia ju do
Haus der Mitte. To by taki orodek modzieowy kocioa ewangelickiego z czym w
rodzaju dyskoteki czy klubu w piwnicy. Do klubu wpuszczali tylko powyej 14 lat, ale kto
by powiedzia, patrzc na Kessi, e ma dopiero 13.
Bagaam tak dugo, a mama kupia mi biustonosz. Wcale mi jeszcze nie by
potrzebny, ale powiksza mi biust. Zaczam si te malowa. A potem Kessi zabraa mnie
do klubu, ktry by czynny od pitej po poudniu.
Pierwsze, co naprawd zobaczyam w tej piwnicy, to by chopak z naszej szkoy.
Chodzi do dziewitej klasy i wedug mnie by najbardziej super z caej szkoy. Lepszy
jeszcze ni Milan. Lepiej wyglda. Przede wszystkim robi wraenie niesamowicie pewnego
siebie. W klubie porusza si jak gwiazdor. Wida byo, e uwaa si za lepszego od caej
reszty. Nazywa si Piet. Piet nalea do grupy, ktra zawsze staa albo siedziaa z dala od
innych. W kadym razie czowiek mia wraenie, jakby nie mieli nic wsplnego z tymi
smarkaczami, co tu byli. Caa ta ich grupa bya obdna. Wszyscy chopcy wygldali
bombowo. Nosili obcise dinsy, buty na niesamowicie grubych podeszwach i haftowane
kurtki dinsowe albo takie fantazyjne z dywanw i innych fajnych materiaw.
Kessi znaa tych chopakw i przedstawia mnie. Byam caa w nerwach i pomylaam
sobie, jak to fantastycznie, e Kessi moe mnie pozna wanie z tymi chopakami. Bo
swojej paczki.
Spotkaymy wic Pieta i Kathiego. O tej porze u nas w domu nie byo nikogo, bo
mama i Klaus pracowali do wieczora. Wic mwi do Kessi: - Chod, podejdziemy do
chopakw pogada. - Serce mi bio. Ale ju po paru minutach cakiem pewnie zapytaam
Pieta: - Nie wpadlibycie do mnie na troch? Jest wolna chata. A facet mojej mamy ma par
fantastycznych longw: Led Zeppelin, David Bowie, Ten Years After, Deep Purple i
podwjny album z Woodstock.
Mnstwo si ju nauczyam. Znaam nie tylko muzyk, ktra ich braa, nauczyam si
te ich jzyka. By inny, jak wszystko w nich. Ca uwag skupiaam na nowych
wyraeniach, ktre u nich syszaam. To byo dla mnie waniejsze ni swka z angielskiego i
wzory matematyczne.
Piet i Kathi zgodzili si z miejsca. Cieszyam si jak nie wiem co. Byam pewna
siebie. W domu powiedziaam: Suchajcie, kurwa, ale nie mam nic do picia. Zrobilimy
zrzutk i wyszam razem z Kathim. Poszlimy do supermarketu. Piwo byo za drogie. Trzeba
byo mie par marek, eby si troch podhajcowa. Kupilimy litr czerwonego wina za
mark dziewidziesit osiem fenigw. Chopaki nazywali je sikacz.
No wic pilimy wino i gadalimy. Prawie cay czas mwio si o policji. Piet
powiedzia, e musi teraz piekielnie uwaa z glinami ze wzgldu na hasz. Nie haszysz
mwili hasz. Klli na gliny i mwili, e u nas jest pastwo policyjne.
Dla mnie to wszystko byo niesamowicie nowe. Dotychczas waciwie tylko dozorcy
byli dla mnie przedstawicielami wadzy, ktrych trzeba nienawidzi, bo zawsze si czepiaj,
kiedy czowiek akurat fajnie si bawi. Policjanci jeszcze mieli dla mnie autorytet
niepodwaalny. A teraz dowiaduj si, e wiat dozorcw Gropiusstadt jest jednoczenie
wiatem glin. i, e gliniarze s o wiele bardziej niebezpieczni ni dozorcy. Niezalenie od
wszystkiego, to, co mwili Piet i Kathi, byo dla mnie absolutn i ostateczn prawd.
Kiedy wino si skoczyo, Piet powiedzia, e ma jeszcze w domu troch haszu. Kessi
i Kathi strasznie si ucieszyli. Piet wyszed przez balkon. Mieszkalimy teraz na parterze i te
najczciej wychodziam przez balkon. Niesamowicie mi si to podobao po tych latach
spdzonych na jedenastym pitrze.
Piet wrci z tak sprasowan tabliczk prawie wielkoci doni, podzielon na porcje
po 10 marek. Wycign fajeczk do palenia haszyszu. To taka drewniana rurka, duga na
dwadziecia centymetrw. Najpierw woy troch tytoniu, eby nie pali do spodu. Potem
zmiesza tyto z haszyszem i napcha mieszank rurk. Przy paleniu trzeba odchyla gow i
trzyma rurk moliwie pionowo w gr, eby ar nie wypad.
Dokadnie przygldaam si, jak oni to robi. Nie miaam wtpliwoci, e teraz, kiedy
zaprosiam do siebie Pieta i Kathiego, nie mog powiedzie nie. No wic zupenie
zdecydowanie powiedziaam: Dzisiaj te mam ochot si sztachn. Zachowywaam si tak,
jakbym palia ju po raz nie wiadomo ktry.
Spucilimy rolety. W wietle, ktre przez nie przechodzio, unosiy si smugi dymu
Puciam pyt Davida Bowie, zacignam si i trzymaam dym w pucach tak dugo, e a
dostaam ataku kaszlu. Wszyscy byli jacy tacy skupieni. Kady gapi si w przestrze i
sucha muzyki.
Czekaam, a co si ze mn zacznie dzia Mylaam sobie - teraz, kiedy wzia
narkotyk, musi si z tob sta co niesamowicie nowego. Ale jako nic nie mogam zauway.
Czuam si tylko odrobin oszoomiona, i to te waciwie od wina. Nie wiedziaam jeszcze,
e wikszo palcych po raz pierwszy w ogle nic wiadomie nie odczuwa. Zupenie
powanie trzeba mie troch wprawy, eby zapa wiadomie ten feeling, jaki daje hasz. Z
alkoholem jest o wiele atwiej.
Zobaczyam, e Piet i Kessi, ktrzy siedzieli na kanapie, przysunli si do siebie. Piet
gadzi Kessi po ramionach. Po chwili oboje wstali, poszli do mojego pokoju i zamknli
drzwi.
Zostaam teraz sama z Kathim. Usiad obok na porczy fotela i obj mnie rk.
Natychmiast spodoba mi si jeszcze bardziej ni Piet. Byam nawet szczliwa, e Kathi do
mnie przyszed i daje do zrozumienia, e si mn interesuje. Zawsze si baam, e chopaki
widz po mnie, e mam dwanacie lat, i myl o mnie jak o smarkatej.
Kathi zacz mnie pieci. Nie miaam pojcia, czy mam by z tego zadowolona.
Zrobio mi si potwornie gorco. Chyba ze strachu. Siedziaam jak skamieniaa i prbowaam
co tam mwi o pycie, ktrej wanie suchalimy. Kiedy Kathi dotkn mojego biustu, a
raczej tego, co miao by dopiero biustem, zerwaam si, podeszam do gramofonu i zaczam
co tam strasznie dugo gmera.
Potem Piet i Kessi wyszli z mojego pokoju. Wygldali jako dziwnie. Zawstydzeni i
jacy tacy smutni. Kessi bya cakiem czerwona na twarzy. Oboje ani razu ju na siebie nie
spojrzeli i nie zamienili ju ze sob ani sowa. Czuam, e Kessi ma za sob jakie bardzo
nieprzyjemne przeycie. e jej to w kadym razie nic nie dao. e dla obydwojga musiao to
by dosy przykre.
W kocu Piet zapyta, czy te wpadn dzisiaj do klubu, i znowu si ucieszyam.
Niesamowicie duo ju osignam. Stao si dokadnie tak, jak sobie wymarzyam. e
zaprosz do siebie Pieta i Kathiego i potem ju tak naprawd bd naleaa do paczki.
Piet i Kessi wyszli przez balkon. Kathi wci jeszcze by w pokoju. Znowu zaczam
si troch ba. Nie chciaam zosta z nim sama. Powiedziaam mu wprost, e musz troch
posprzta, a potem zabra si do lekcji. Nagle byo mi wszystko jedno, co sobie pomyli. W
kocu poszed. Pooyam si u siebie w pokoju, patrzyam w sufit i prbowaam sobie
wszystko uoy.
Kathi wyglda niby cakiem fajnie, ale jako przesta mi si podoba. Za p godziny
kto zadzwoni do drzwi. Przez judasza zobaczyam, e to Kathi. Nie otworzyam i na palcach
wrciam do swojego pokoju. Normalnie baam si by z nim sama. W tej chwili miaam go
naprawd dosy i jako tak si wstydziam. Nie miaam zreszt pojcia, dlaczego. Czy to
przez hasz, czy ze wzgldu na Kathiego. Tak jako nie najwyraniej byo mi na duszy.
Zrobio mi si troch smutno. Teraz, kiedy ju przyjli mnie na dobre do swojej
paczki, pomylaam sobie, e tak waciwie to w ogle si do nich nie nadaj. Na to, eby
krci z chopakami, byam za moda. Teraz wiedziaam na pewno, e nie potrafi si zmusi.
A to, co mwili o policji i pastwie, byo dla mnie kompletn abstrakcj i waciwie w ogle
mnie bezporednio nie dotyczyo.
A jednak ju o pitej byam w orodku. Tym razem nie poszlimy na d do klubu,
tylko do sali kinowej. Chciaam usi midzy Kessi i takim jednym, ktrego nie znaam, ale
Kathi wepcha si midzy nas. W czasie filmu znowu zacz mnie pieci. W ktrym
momencie wsadzi mi rk midzy nogi. Nie broniam si. Byam normalnie sparaliowana.
Nie wiedziaam, co jest, ale baam si niesamowicie. Ju chciaam nawet wsta i uciec. Ale
pomylaam sobie: Christiane, to jest cena za przyjcie do paczki. Znosiam wic wszystko w
milczeniu. Bd co bd Kathi niesamowicie mi przecie imponowa. Ale kiedy powiedzia,
ebym ja te go piecia i prbowa przycign moj rk, to kurczowo przycisnam obie
donie do podoka.
Niesamowicie si ucieszyam, kiedy film si skoczy. Natychmiast urwaam si od
Kathiego i poszam do Kessi. Wszystko jej opowiedziaam i owiadczyam, e nie chc o nim
wicej sysze. Kessi na pewno mu wszystko potem powtrzya, bo okazao si pniej, e
ona si w Kathim niesamowicie buja. W klubie zacza becze, bo Kathi nie zwraca na ni
wikszej uwagi ni na inne dziewczyny. Kiedy potem opowiadaa mi, jak bardzo si w nim
kocha i, e zawsze chce jej si rycze, kiedy Kathi jest gdzie blisko. Mimo tej sprawy z
Kathim dalej naleaam do paczki. Wprawdzie byam dla nich ta maa, ale jednak byam z
nimi. aden z chopakw nie prbowa si ju do mnie dobiera. Wszyscy przyjli do
wiadomoci i pogodzili si z tym, e czuj si troch za moda, eby ju co kombinowa w
tych sprawach. Z tym byo u nas inaczej ni powiedzmy u takich opw. opami
Nie pomogy jednak adne groby, krzyki i pacze. Pies zosta oddany. Poszed do
jednej pani, ktra nie bya jeszcze najgorsza, naprawd go lubia. Ale niedugo potem dostaa
raka i musiaa psa odda. Syszaam, e podobno do jakiej knajpy. To by niesamowicie
wraliwy pies, przy byle awanturze dostawa prawie wira. Wiedziaam, e w knajpie prdko
si wykoczy. Obwiniaam o to Klausa i mam. Nie chciaam mie nic wsplnego z ludmi,
ktrzy tak nie cierpi zwierzt.
Wszystko to dziao si w okresie, kiedy zaczam chodzi do orodka Haus der
Mitte i po raz pierwszy zapaliam haszysz. Zostay mi dwa koty. Ale one nie potrzeboway
mnie przez cay dzie. W nocy spay ze mn w ku. Kiedy nie byo ju psa, nie widziaam
sensu w siedzeniu w domu. Nie miaam tam ju czego szuka. Przestaam te lubi samotne
spacery. Czekaam tylko, eby ju bya pita i, eby otworzyli klub. Czasami spdzaam z
Kessi i innymi ludmi z paczki rwnie wczesne popoudnia.
Paliam co wieczr. Ci z nas, ktrzy byli przy forsie, dawali troch innym. Przestaam
mie jakiekolwiek opory. Palilimy przecie w orodku zupenie jawnie. Pracownicy socjalni
z kocioa, ktrzy czuwali w klubie, przyczepiali si do nas czasami, kiedy palilimy. Rni
byli. Ale wikszo z nich zaraz przyzna waa, e sami te ju palili. Ci byli z uniwerku, z
organizacji studenckich, a tam palenie haszyszu byo chyba czym zupenie normalnym.
Mwili nam potem tylko, eby nie przesadza, nie traktowa tego jako rodka ucieczki i takie
tam gadki-szmatki. Przede wszystkim ostrzegali, eby si nie przerzuca na twarde
narkotyki.
Jednym uchem si suchao, a drugim wypuszczao. Zreszt, co oni mieli do gadania,
skoro przyznawali, e sami pal. Jeden chopak od nas powiedzia raz takiemu: - Wam si
wydaje, e jak studenci pal hasz, to wszystko jest okay. Oni wiedz, co robi. Ale jak pali
kto z zawodwki albo robotnik, to wtedy jest gronie. Z takimi argumentami to nie do nas. Tamten nie wiedzia, co na to odpowiedzie Musia naprawd czu si wobec nas nie w
porzdku.
Nie tylko paliam, jak nie byo haszu, piam wino i piwo. Brao mnie zaraz po szkole
albo ju przed poudniem, jak urywaam si z lekcji. Cigle musiaam si czym hajcowa.
Bez przerwy byam kompletnie odurzona. Tego wanie chciaam, eby nie musie patrze na
to cae bagno w szkole i w domu. Szkoa i tak dokumentnie mi wisiaa. Bardzo szybko
zjechaam w redniej z czwrek na trje i lufy.
Zewntrznie te kompletnie si zmieniam. Niesamowicie schudam, bo mao co
jadam. Wszystkie moje spodnie byy na mnie za szerokie. Policzki mi si zapady. Duo
staam przed lustrem. Podobao mi si, e si tak zmieniam. Robiam si coraz bardziej
tym obrazie. Na koniec Piet wcisn mi jeszcze par pyt. Poszam do domu.
Mama oczywicie nie spaa. Zaczo si zwyke gadanie. Gdzie byam. Tak dalej nie
moe by. i w ogle. Mama wydaa mi si niesamowicie mieszna. Rozlaza i gruba w swojej
biaej nocnej koszuli, twarz wykrzywiona z wciekoci. Jak te kotuny w metrze.
Nie powiedziaam ani sowa, i tak ju zreszt przestaam z ni rozmawia.
Odzywaam si tylko, kiedy ju musiaam, i to te chodzio o duperele. Nie chciaam od niej
czuoci i bliskiego kontaktu. Wydawao mi si - przynajmniej czasami -, e nie potrzebuj
ju ani mamy, ani rodzinnego domu.
Mama z tym swoim faciem i ja ylimy od pewnego czasu i tak w zupenie rnych
wiatach. Nie mieli zielonego pojcia o tym, co robi. Myleli chyba, e jestem cakiem
zwyczajnym dzieckiem, ktre wanie wchodzi w okres dojrzewania. Zreszt, co ja bym im
moga powiedzie? i tak by przecie nic nie zrozumieli. Po prostu by zabronili i koniec. Tak
sobie mylaam. Mamy byo mi jeszcze co najwyej al. Kompletnie zestresowana przychodzi
z tej pracy i zabiera si do orki w domu. Ale mylaam sobie, jarecka sama jest sobie winna,
e ma takie kotuskie ycie.
MATKA CHRISTIANE
Czsto zadawalam sobie pytanie, jak to moliwe, e nie zauwayam wczeniej, co
dzieje si z Christiane. Odpowied jest prosta, ale potrafiam j znie dopiero po rozmowach
z innymi rodzicami, ktrzy mieli ze swoimi dziemi podobny problem. Po prostu nie
chciaam przyj do wiadomoci, e moja crka wpada w nag. Tak dugo, jak si tylko
dao, prbowaam si jeszcze udzi.
Mj przyjaciel, z ktrym yj od rozwodu z mem, ju wczeniej mia jakie
podejrzenia. Zawsze odpowiadaam tylko: Co ty sobie wmawiasz. Przecie to jeszcze
dziecko. Przekonywanie samego siebie, e nasze dzieci s na to jeszcze za mode, to
prawdopodobnie najpowaniejszy bd. Kiedy Christiane zacza si izolowa, kiedy coraz
czciej unikaa kontaktu z rodzin i wolaa spdza weekendy z przyjacimi, zamiast z
nami, powinnam bezwzgldnie doj, dlaczego i z jakiego powodu. Za wiele rzeczy
zlekcewayam.
Jak czowiek pracuje zawodowo, to widocznie nie do starannie pilnuje swoich
dzieci. Chce si mie po prostu wity spokj i czowiek nawet jest zadowolony, jeli dzieci
chodz wasnymi drogami. Rzeczywicie, czasami Christiane faktycznie przychodzia do
domu za pno. Ale zawsze miaa pod rk jak wymwk, a ja a nazbyt chtnie jej
drogo. Ale nie miaam wyboru. Chciaam raz na zawsze uwolni si od koszmaru mojego
maestwa Za wszelk cen pragnam zacz od pocztku, ja i dzieci.
Richard nie by te w stanie paci na dzieci. Powiedziaam sobie, nie pozostaje mi nic
innego, jak tylko zakasa rkawy, nie ba si nadgodzin, ebym chocia moga co da tym
swoim dzieciom. W kocu maj ju jedno dziesi, drugie jedenacie lat, a w dziecistwie
miay tylko najniezbdniejsze meble. Nie byo nawet porzdnej kanapy, wszystko sklecone
byle jak. Serce mi si krajao, e nie mogam stworzy moim dzieciom nawet przytulnego
domu.
Chciaam to naprawi po rozwodzie. Chciaam mie wreszcie adne mieszkanie, w
ktrym nam wszystkim byoby dobrze. To byy moje marzenia. Po to pracowaam. Ale i po
to, eby czasem speni jakie specjalne yczenie dzieci, adne ubranka, wsplne wycieczki w
czasie weekendu, ktre mog sobie spokojnie kosztowa tych par marek.
Z entuzjazmem dyam do tego celu. Dostay tapet, jak sobie wybray, i pokoik z
piknymi meblami, a w 1975 sta mnie byo, eby podarowa Christiane gramofon Dual. To
byo co, co dawao mi szczcie. Tak si przecie cieszyam, e wreszcie mog co zrobi
dla dzieci.
Wracajc pnym popoudniem z pracy, czsto mogam im co przynie w prezencie.
Wprawdzie drobiazgi, ale sprawiao mi przyjemno kupowanie czego dla nich u Wertheima
albo Karstadta. Najczciej jakie tanie okazje. A to jakie wymylne sodycze, a to zabawn
temperwk albo co innego w tym gucie. Rzucay mi si wtedy na szyj. Czuam si jak na
Boe Narodzenie, Dzisiaj wiem ju oczywicie, e przede wszystkim chciaam si tym
uwolni od wyrzutw sumienia, bo tak mao czasu miaam dla dzieci. Powinnam raczej
postawi kresk na pienidzach. Powinnam zaj si dziemi, zamiast chodzi do pracy. Dzi
sama siebie nie rozumiem, jak mogam zostawia je same. Jakby mona to byo naprawi
kupowaniem piknych rzeczy. Powinnam raczej y z zasiku, jak dugo dzieci mnie
potrzeboway. Ale pomoc opieki spoecznej to byo dla mnie dno upadku. Ju w domu
rodzice kadli mi do gowy, e nie naley by dla pastwa ciarem. Moe powinnam te
zaskary byego ma o alimenty. Nie mam pojcia. W kadym razie dokadajc wszelkich
stara, eby mieszkanie adnie wygldao, zupenie zapomniaam, o co w tym wszystkim tak
naprawd chodzi. Mog to sobie tumaczy na rne sposoby, a i tak w kocu zawsze
stawiam sobie ten sam zarzut. Zbyt czsto zostawiaam dzieci same sobie. A Christiane z
pewnoci wymagaa wikszej troski, pokierowania ni. Bo ona jest troch chwiejna i
bardziej wraliwa ni jej modsza siostra. Do gowy mi wtedy nie przyszo, e Christiane
moe zej na z drog. Mimo, e wiedziaam, co si wyprawia na co dzie w rodzinach
mieszkajcych tak jak my w tej peryferyjnej dzielnicy. Bez przerwy jakie bjki. Pito
niebywae iloci alkoholu, nierzadko widziao si w rynsztoku pijan kobiet, mczyzn czy
modego chopaka Ale udziam si, e jak bd dla swoich dzieci wzorem, jak nie bd si
szlaja i poniewiera po ulicy, to przecie wezm ze mnie przykad.
Naprawd mylaam: zaczyna si dla nas lepsze ycie. Przed poudniem dzieci szy do
szkoy. W poudnie same robiy sobie co do jedzenia. A po poudniu chodziy czsto do
szkki jedzieckiej przy Lippschitzallee. Obie bardzo lubi zwierzta.
Nawet do dugo byo cakiem dobrze. Pomijajc drobne wybuchy zazdroci u dzieci
i Klausa, mojego przyjaciela, ktry z nami zamieszka. Oprcz pracy, domu i dzieci miaam
przecie i jego, dla niego te chciaam by. On by dla mnie czym w rodzaju oparcia, i tu
chyba popeniam jeszcze jeden istotny bd, powodowana pragnieniem, eby mc powica
mu wicej czasu: pozwoliam siostrze Christiane przenie si do ojca, ktry stara si j do
siebie cign wszelkimi moliwymi obietnicami, bo czu si samotny.
Odtd Christiane wracajc ze szkoy bya w domu sama. W tym czasie nawizaa
przyjanie, ktre stay si jej nieszczciem. Aleja tego nie dostrzegaam. Kessi, jej koleanka
ze szkoy, mieszkajca w ssiedztwie, z ktr czsto spdzaa popoudnia, wydawaa mi si
bardzo rozsdna. Matka Kessi miaa od czasu do czasu na oku obie dziewczynki. Czasem
Christiane bya u Kessi, to znw Kessi u nas.
Obydwie byy w wieku gdzie dwunastu, trzynastu lat, kiedy czowiek jest strasznie
ciekawy i wszystkiego musi cho raz sprbowa. Nie widziaam w tym nic zego, e
wieczorami chodziy do klubu modzieowego Haus der Mitte, orodka kocioa
ewangelickiego w Gropiusstadt. Oczywicie byam przekonana, e Christiane jest tam w
dobrych rkach. Do gowy by mi nie przyszo, e nastolatkom wolno w tym klubie pali
haszysz.
Wprost przeciwnie, byam uspokojona, e Christiane rozwina si w pogodn
nastolatk i nie tskni ju tak bardzo za siostr. Od kiedy zaprzyjania si z Kessi, zacza si
czciej mia. Czasami obie byy tak przekomicznie zabawne, e musiaam mia si razem
z nimi. Skd mogam wiedzie, e te ich ataki miechu wywoane byy haszyszem czy jakimi
tabletkami odurzajcymi.
Moj rodzin bya paczka. Czuo si w niej co takiego jak przyja, czuo i w
pewnym sensie take mio. Ju ten pocaunek na powitanie niesamowicie mi si podoba.
Kady caowa kadego czule i przyjacielsko. Ojciec nigdy mnie tak nie pocaowa.
Problemw midzy nami nie byo. Nigdy nie rozmawialimy o swoich problemach. Nikt
nikogo nie zanudza opowiadaniem o bagnie, jakie ma w domu czy w pracy. Kiedy bylimy
razem, ten denny wiat innych ludzi w ogle dla nas nie istnia. Rozmawialimy o muzyce i
haszu. Czasami o ciuchach, a czasami o ludziach, ktrzy wycili jaki numer temu
spoeczestwu gliniarzy. Dla nas dobry by kady, kto zrobi wamanie, podwdzi samochd
czy obrabowa bank.
Po tripie czuam si ju zupenie jak inni ludzie z paczki. Sam trip by niesamowicie
obdny. Cieszyam si, e nie miaam koszmaru. Prawie wszyscy maj koszmar przy
pierwszym braniu. Ale jako gadko to przeszam. Czuam si jakby potwierdzona. Teraz
braam kwas, jak tylko dostaam.
Do wszystkiego nabraam zupenie nowego stosunku. Znowu zaczam szuka
kontaktu z przyrod. Dawniej aziam duo z psem i dziki niemu jako t przyrod gbiej
przeywaam. Teraz paliam na pocztek fajk haszu, jeli nie byam akurat na kwasie.
Przeywaam zupenie inn przyrod. Nie bya ju taka, jaka bya. Rozpadaa si na barwy,
ksztaty i odgosy, odbijajce si w moich nastrojach. Po prostu ycie, jakie prowadziam,
uwaaam za niesamowicie fajne. Przez dobre par miesicy byam prawie cay czas
zadowolona z siebie.
W ktrym momencie w grupie zrobi si jednak jaki zastj. Shit, czyli haszysz, oraz
kwas przestay by takie obdne. Czowiek si po prostu przyzwyczai. Jako tak stao si
czym normalnym, e byo si na haszu albo na kwasie. Przestao to by rdem nowych
przey.
Wtedy kto z paczki przyszed do klubu i powiedzia: Ludzie, mam co zupenie
nowego, efedryna. Prawdziwy obd. Wziam dwie piguki efedryny, taki rodek
pobudzajcy, nie wiedzc dokadnie, co ykam. Popiam butelk piwa, do dna, bo widziaam,
jak jeden taki to robi. Nie przyszo mi to atwo. Zaczynaam mie obrzydzenie do piwa, tak
jak miaam obrzydzenie do ludzi, ktrzy chlali piwo.
Nagle w klubie mona byo dosta kad ilo piguek. Tego samego wieczora
wziam jeszcze jeden mandraks, silny rodek nasenny. Tego wieczora znw wszystko
wydawao mi si obdne i kochaam ludzi z naszej paczki. Przez nastpne tygodnie
normalnie przetestowalimy chyba cay przemys farmaceutyczny.
W szkole miaam coraz wiksze trudnoci. W ogle przestaam odrabia lekcje, a rano
byam wci niewyspana. Mimo to przepucili mnie do 8 klasy. W niektrych przedmiotach,
jak niemiecki czy wychowanie obywatelskie, co tam jeszcze robiam, bo mnie to od czasu do
czasu interesowao i jako miaam na to ochot.
Ale akurat na tych przedmiotach, ktrych nie odpuciam sobie kompletnie, zaczam
mie najwiksze trudnoci. Z nauczycielami, a take z klas. Po prostu to, jak ludzie w szkole
si do siebie odnosz, byo dla mnie niesamowicie beznadziejne. Pamitam jeszcze wielk
awantur z nauczycielem, ktry prbowa z nami rozmawia o ochronie rodowiska. Klasa
bya kompletnie apatyczna. Nikogo to nie interesowao. Bo nie byo co notowa i czego si
potem uczy. Ale mnie wkurzao te gadanie tego nauczyciela, ktry mwi jak do ciany.
Szajba mi wtedy odbia i zaczam si na niego wydziera, ot tak, w jednej chwili: Co pan
nam tutaj bdzie pieprzy dyrdymay. Co to za ochrona rodowiska? Przecie trzeba zacz od
tego, eby ludzie nauczyli si postpowa ze sob. Wanie tego powinni nas nauczy w tej
zasranej szkole. eby czowiek interesowa si drugim czowiekiem. eby nie byo tak, e
kady stara si by mocniejszy w pysku i lepszy od drugiego, i, e tylko sobie nawzajem
podsrywamy, eby dosta lepsze stopnie od innych, i, eby nauczyciele w ogle si najpierw
nauczyli orientowa w sytuacji i sprawiedliwie ocenia uczniw, i tak dalej, w tym stylu.
Nawet stosunkowo lubiam tego nauczyciela. Chyba wanie dlatego tak si wciekam i
mylaam, e to bdzie miao jeszcze jaki sens, jak si na niego wydr.
Czuam niesamowite obrzydzenie do tej szkoy. Nie byo nawet mowy o jakim
bliszym kontakcie z nauczycielami. W klasie te wizi staway si coraz luniejsze, bo
przecie chodzio si na rne kierunki. Waciwie znw chodzio tylko o to, eby zaatwi
innych. Nikt nikomu nie pomaga, kady chcia by tym lepszym. Nauczyciele zaatwiali
uczniw, bo mieli wadz stawiania ocen. A uczniowie wsplnie wyprbowywali swoj
wadz na nauczycielach, ktrzy byli dobrotliwi i nie umieli da sobie rady.
Dostrzegaam to wszystko, a jednak braam w tym udzia, kiedy miaam powd czy
choby po prostu ochot, eby przeszkadza na lekcji. Wikszo klasy rozumiaa mnie tylko
wtedy, kiedy przerywaam jakimi gupimi odywkami, a nie kiedy prbowaam powanie
porozmawia o tym, jak zasrane s stosunki w tej szkole.
Nie bardzo mi to ju nawet przeszkadzao, bo przecie szukaam uznania tylko w
swojej paczce, w ktrej nie byo takich przepychanek i podpuch. Ale i w paczce siedziaam
czsto z boku. Coraz rzadziej uczestniczyam w rozmowach, i tak zreszt zawsze gadao si o
tym samym: hasz, muzyka, ostatni trip, a potem coraz wicej o cenach na shit, LSD i
przerne piguki. Przewanie byam taka nawalona, e nie chciao mi si nic mwi i tylko
chciaam by sama.
Jednak miaam jaki nowy cel. Nazywa si Sound. Sound to bya dyskoteka przy
Genthiner Strasse w dzielnicy Tiergarten. Cae miasto byo oblepione plakatami: Sound najnowoczeniejsza dyskoteka w Europie. Ludzie z naszej paczki czsto tam chodzili. Tylko,
e tam wpuszczali dopiero od 16 lat. A ja skoczyam akurat 13. Cigle si baam, e mnie
nie wpuszcz, chocia zdyam ju sfaszowa dat urodzenia w legitymacji szkolnej.
Wiedziaam, e w Soundzie jest rynek. Mona byo kupi wszystko. Od shitu przez
mandraks i valium a po heroin. Wic musz tam by zupenie niesamowici ludzie,
mylaam sobie. Jednym sowem by to szczyt marze dla mnie, maej dziewczynki, ptajcej
si wci tylko midzy Pudowa Gropiusstadt. Sound wyobraaam sobie jako prawdziwy
paac. Tu byszczy, tam byszczy, bomba. Obdne efekty wietlne, genialna muzyka. No i ci
niesamowici ludzie.
Par razy ju planowaam, eby zabra si tam z innymi. Ale nigdy nic z tego nie
wychodzio. Wreszcie uoyymy z Kessi dokadny plan akcji. W ktr sobot
naopowiadaam mamie, e chciaabym zosta u Kessi na noc. A Kessi powiedziaa u siebie,
e bdzie spa u mnie. Nasze mamy day si na to nabra. Miaa i jeszcze jaka koleanka
Kessi. Bya troch starsza od nasi nazywaa si Peggy. Spotkaymy si wieczorem w sobot
u Peggy. Czekaymy na jej chopaka, Michaela. Kessi opowiadaa mi z dum, e Michael
pa, to znaczy aduje heroin. Z niecierpliwoci czekaam, eby go pozna. Bo nigdy nie
znaam jeszcze bliej adnego narkomana.
Kiedy Michael przyszed, zrobi na mnie wielkie wraenie. By dla mnie jako tak
jeszcze bardziej niesamowity ni chopaki z naszej paczki. Ale od razu wrci mj kompleks
niszoci. Michael traktowa nas bardzo z gry. Znw przypomniaam sobie, e mam dopiero
13 lat i, e ten narkoman jest o wiele dalej ni ja, i o wiele dla mnie za dorosy. Czuam si
gorsza.
Nawiasem mwic, w par miesicy pniej Michael ju nie y.
Wsiedlimy do metra i pojechalimy do dworca przy Kurfrstenstrasse. Wtedy bya to
dla mnie cakiem duga podr. Wydawao mi si, e jestem tak strasznie daleko od domu.
Kurfrstenstrasse w okolicach Kreuzung Potsdamer wygldaa dosy fatalnie. Krcio si tu
mnstwo dziewczyn. Nie miaam oczywicie pojcia, e czekay na frajerw z samochodami.
Jakich paru typkw azio niby bez celu tam i z powrotem. Peggy powiedziaa, e to
handlarze. Gdyby mi kto wtedy powiedzia, e kiedy sama bd prawie codziennie wczya
si po tym zasyfionym kawaku Kurfrstenstrasse, powiedziaabym, e zwariowa.
Poszlimy do Soundu. Kiedy znalazam si w rodku, to mylaam, e mnie trafi. Ta
buda nie miaa nic wsplnego z tym, co sobie wyobraaam. Najnowoczeniejsza dyskoteka
w Europie to bya piwnica z bardzo niskim sufitem. Byo gono i brudno. Na parkiecie
kady skaka sam dla siebie. Nie byo w ogle adnego kontaktu midzy tymi ludmi. Byo
niesamowicie duszno. Od czasu do czasu zastae powietrze rozgarnia na chwil wentylator.
Siadam na jakiej awie i nie miaam odwagi si ruszy. Miaam wraenie, e
wszyscy naokoo si na mnie gapi, bo widz, e nie powinnam si tu znale. W kadym
razie byam kompletnie na uboczu. Kessi od razu poczua si jak u siebie. Przez cay czas
lataa naokoo ogldajc co fajniejszych chopakw. Twierdzia, e jeszcze nigdy nie widziaa
takiej kupy bombowych chopakw naraz. Ja siedziaam jak przyronita. Inni mieli jakie
piguki i pili piwo. Ja nic nie chciaam. Ca noc przesiedziaam o dwch szklankach soku
brzoskwiniowego. Najchtniej pojechaabym do domu. Ale to byo wykluczone, bo przecie
mama mylaa, e pi u Kessi. Czekaam, eby ju wreszcie bya pita i, eby zamknli t
bud. Przez chwil chciaam, eby mama wyledzia, gdzie jestem, i nagle zjawia si przy
mnie i zabraa mnie ze sob do domu. Potem zasnam.
Obudzili mnie o pitej. Kessi powiedziaa, e idzie do Peggy. Niesamowicie bola
mnie brzuch. Nikt si mn nie przejmowa. Sama szam o pitej rano Kurfrstenstrasse na
dworzec metra. W kolejce podziemnej byo duo zalanych. Czuam si obrzydliwie.
Ju dawno nie czuam takiej radoci jak wtedy, kiedy po otwarciu drzwi zobaczyam
mam wychodzc z sypialni. Powiedziaam, e Kessi zbudzia si tak wczenie, wic
przyszam do domu, eby si spokojnie wyspa. Wziam do ka oba koty i zakopaam si
w pocieli. Przed zaniciem pomylaam sobie: Christiane, to nie jest twj wiat. Co robisz
nie tak, jak trzeba.
Kiedy obudziam si koo poudnia, wci jeszcze byo ze mn nie tak. Czuam
potrzeb porozmawiania z kim o tym, co przeyam. Wiedziaam, e nikt z paczki by tego
nie zrozumia. O tym mogam porozmawia tylko z mam.
Nie wiedziaam, jak tu zacz. Powiedziaam: - Mama, wiesz, wczoraj wieczr byam
z Kessi w Soundzie. - Mama popatrzya na mnie zaskoczona. Powiedziaam: - Nawet byo
fajnie. To niesamowicie wielka buda. Maj nawet kino.
Mama od razu wygosia par umoralniajcych napomnie. Czekaam na pytania. Ale
mama nie postawia ich wiele. Zreszt, tego popoudnia bya przecie znw zestresowana.
Dom, gotowanie, problemy z Klausem. Chyba nie chciaa si po prostu jeszcze bardziej
denerwowa jakimi wyczerpujcymi rozmowami ze mn. Moe zreszt wolaa tak za bardzo
nie wnika w szczegy.
Nie miaam odwagi mwi. Zreszt nie bardzo nawet uwiadamiaam sobie, e w
ogle chc porozmawia. W tym czasie nigdy nie uwiadamiaam sobie czego do koca.
yam bardziej podwiadomoci, nastrojami. Nigdy nie mylaam o jutrze. Nie miaam
planw. Bo i jakie? Nikt z nas nie mwi o przyszoci.
W nastpn sobot Kessi musiaa spa u mnie, bo tak powiedziaymy mojej mamie.
No i faktycznie przytargaam j a pod sam dom. Bya kompletnie zapana. Na kwasie. Ja te
wziam powk, ale jeszcze kontaktowaam. Kessi stana na rodku ulicy przed naszym
Gropiusstadt. Coraz czciej zaczynao by u mnie krucho z fors. Kessi zawsze dostawaa
100 marek kieszonkowego i wszystko przeznaczaymy na hasz i piguki. Teraz musiaam
koowa fors od ludzi i kra.
Musiaam sama i do Soundu. W nastpny pitek po poudniu poszam do apteki i
kupiam sobie jedno opakowanie efedryny za 2,95. Dostawao si bez recepty. Braam ju nie
dwie efedryny, ale cztery do piciu. Po drodze wpadam jeszcze do klubu i wypaliam
pierosko mocn fajk haszu. Poszam do kolejki podziemnej i byam niesamowicie
nabuzowana. Nie mylaam o Kessi, w ogle nie mylaam o tym, co jest. Po prostu byam.
Zwyczajnie unosiam si lekko we wspaniaym, odurzajcym wiecie.
W kolejce niesamowicie mi si podobao na kadym przystanku, jak wsiadali nowi
ludzie, po ktrych wida byo dokadnie, e te jad do Soundu. Bezbdnie ubrani, dugie
wosy, dziesiciocentymetrowej gruboci podeszwy. Moi idole, gwiazdorzy Soundu.
Cakiem przestaam si ba tej samotnej wyprawy do Soundu. Byam wspaniale
nabuzowana. Ta fajka w klubie bya nieziemska.
Na schodach do Soundu zderzyam si z jakim chopakiem. Przyjrza mi si i co
zagada. Wyda mi si niesamowicie obdny. Wysoki, szczupy, dugie blond wosy i
niesamowicie spokojny. Jeszcze na schodach zaczam z nim gada. Byam przecie tak
fajnie nabuzowana. Porozumielimy si z kadym zdaniem coraz lepiej. Braa nas ta sama
muzyka i nawet mielimy bardzo podobne przeycia na kwasie. Nazywa si Atze. By
pierwszym chopakiem, ktry wyda mi si naprawd bezbdny. Zabujaam si jeszcze tego
samego wieczora. Po raz pierwszy w yciu byam zabujana.
Atze przedstawi mnie przyjacioom. To bya bezbdna paczka. Od razu si z nimi
dogadaam. Rozmowa sza o prochach i o tym, jak si najlepiej nabuzowa. Okazao si, e
jestem w te klocki wcale nie gorsza od nich. Mwili te o heroinie. Wszyscy byli zgodni, e
to kurewski narkotyk, i, e jak kto zaczyna z heroin, to lepiej, eby sobie od razu paln w
eb. Powiedziaam. Ci, co paj, musz by kompletnie rbnici Potem rozmawialimy o
zwaniu spodni. W tym te miaam dowiadczenie. Mianowicie chudam w takim tempie, e
wkrtce co tydzie musiaam sobie zwa dinsy. Obcise spodnie te byy przecie w kocu
czym w rodzaju znaku firmowego ludzi z Soundu. Nawet mogam im podrzuci par
sposobw na zwanie. Bo zwanie spodni to bya jedyna praca rczna, jak kiedykolwiek
robiam.
Paczka Atzego od razu mnie uznaa. Zupenie bez walki. Zreszt, byam wtedy tak
spokojna i pewna siebie, e a sama si dziwiam. W paczce by jeszcze jeden chopak,
ktrego od razu polubiam. Nazywa si Detlef. By zupenie inny ni Atze. Wyglda bardzo
delikatnie, by agodny i jako tak jeszcze dziecinny. Nazywali go Puppi. Mia 16 lat. Z nim
rozmawiaam najswobodniej. Bya tam jeszcze bombowa dziewczyna, Astrid. Zupenie
niesamowita. Sypaa takimi powiedzonkami, e wszyscy tarzali si ze miechu. Na wszystko
miaa zawsze trafne powiedzonko. Podziwiaam j za to. Tylko na Blackyego trzeba byo
uwaa. Potrafi by bardzo przykry, kiedy co si niewaciwego powiedziao. Kiedy
opowiadaam, e raz na tripie bawiam si w metrze z jakim dzieckiem i, e to dziecko
wygldao jak anioek, Blacky zaraz wyskoczy z jak gupi uwag. No wic trzeba byo
bardzo uwaa, co si mwi. Nie za bardzo podoba mi si te Bienenstich. To by taki
podrywacz. A takich typkw od czasu tej sprawy z Kathim w ogle nie trawiam. Ale
Bienenstich tylko tak czciowo nalea do paczki.
Gadalimy wic i co jaki czas wychodzilimy, eby si sztachn haszem. Kiedy o
pitej rano zamknli Sound, polazam z nimi jeszcze a do Kurfrstendamm. W kolejce
podziemnej do Rudow czuam si wtedy niesamowicie szczliwa. Bardzo agodnie
wyparowywa ze mnie hasz i prochy. Byam przyjemnie znuona i pierwszy raz w yciu
zakochana.
Teraz czekaam tylko, kiedy ju bdzie koniec tygodnia. Atze by bardzo delikatny i
czuy. Przy trzecim spotkaniu w Soundzie pocaowa mnie, a ja oddaam mu pocaunek. To
byo takie zupenie niewinne. Wicej nie chciaam. Atze wyczu to, nic nie trzeba byo
wyjania. Tym wanie nasi chopcy rnili si od takich powiedzmy opw. Wikszo
naszych jest niezwykle wyczulona na to, co dzieje si z drug osob. Przynajmniej wtedy,
kiedy naley ona do tej samej paczki. opy, jak sobie popij, rzucaj si po prostu na
dziewczyny. Tam chodzi tylko o pieprzenie. U nas wane byo zupenie co innego.
Atze i ja bylimy jak brat z siostr. By moim starszym bratem. Zawsze chodzilimy
objci. Dawao mi to poczucie bezpieczestwa. Atze mia 16 lat i uczy si na szklarza, co mu
kompletnie nie odpowiadao. Mia cakiem konkretne wyobraenie o tym, jak powinna
wyglda wietna dziewczyna. Czesaam wosy tak, jak sobie yczy. Poniewa lubi
dziewczyny w paszczach, kupiam sobie na ciuchach dugi paszcz z rozporkiem do samego
siedzenia. Nie umiaam ju sobie wyobrazi ycia bez Atzego.
Kiedy o pitej zamykali Sound, nie szam ju od razu do domu. Zostawaam z
ludmi z paczki. Wsplnie przeczekiwalimy, a minie dziaanie prochw, i cae
przedpoudnie azilimy sobie po miecie. Chodzilimy na wystawy, do zoo albo na
Kurfrstendamm. Czasami bylimy razem przez ca niedziel Mamie opowiadaam, e id
do Kessi, wymylajc jeszcze inne koleanki, u ktrych bd rzekomo spaa. Wykazywaam
niebywa pomysowo, jeli chodzio o wyjanienie mojej mamie, gdzie i jak spdzam
weekendy.
W cigu tygodnia widywaam si ze swoj star paczk w Haus der Mitte. Zawsze
siedziaam tajemniczo troch z boku. Czasem opowiadaam, co przeyam w Soundzie.
Wydawao mi si, e mnie teraz podziwiaj. Po prostu poszam o krok dalej ni oni. O tym, e
by to krok dalej w kompletne bagno, jeszcze nie wiedziaam. O tym, e wielu ludzi ze starej
paczki zrobi potem to samo, te nie.
Na rynku w Soundzie byy wszelkie moliwe prochy. Braam wszystko z wyjtkiem
heroiny. Valium, mandraks, efedryn, captagon, oczywicie dowolne iloci haszu i co
najmniej dwa razy w tygodniu kwas. rodki pobudzajce i nasenne zaczlimy z czasem bra
caymi garciami. Piguki toczyy ze sob w naszym organizmie zacit walk i to dawao ten
bombowy feeling. Mona byo robi sobie taki nastrj, na jaki si miao ochot. Wystarczyo
wtrzchn albo wicej pobudzajcych, albo uspokajajcych. Kiedy wic miaam,
powiedzmy, ochot wyskaka si w Soundzie, braam wicej captagonu i efedryny, jak
chciaam siedzie spokojnie w kcie albo w tamtejszym kinie, to braam porzdn dawk
valium i mandraksu. Znw byam par tygodni na okrgo szczliwa.
A do tej kompletnie fatalnej soboty Przyszam do Soundu i spotkaam na schodach
Uwego, jednego chopaka z naszej paczki. Uwe powiedzia: - Ty, wiesz, Atze rzuci robot. Po krtkiej chwili doda - Przyazi tu teraz co wieczr - Powiedzia to tak jako dziwnie, zaraz
zreszt skapowaam, o co chodzi. Skoro Atze bywa w Soundzie co wieczr, to musia te
pozna jakie inne dziewczyny.
Zapytaam - Co jest grane?
A Uwe odpowiedzia: - Atze ma dziewczyn. Moni.
To by dla mnie straszny szok, co Uwe powiedzia. Miaam jeszcze tylko nadziej, e
to nieprawda. Zeszam na d do dyskoteki. Atze sta sobie sam. Byo jak zawsze. Pocaowa
mnie i zamkn moje rzeczy w swojej skrytce. W Soundzie kady zamyka rzeczy w skrytce,
bo tam niesamowicie kradn.
Troch pniej przysza ta Monika. Nie pamitam, ebym j kiedy przedtem i
widziaa. Jakby nigdy nic przysiada si do naszej paczki. Trzymaam si troch z boku i cay
czas ukradkiem jej si przygldaam.
Bya zupenie inna ni ja. Niska i tgawa, i bez przerwy wesoa. Atzego traktowaa
zupenie po matczynemu. Cay czas tuko mi si po gowie: To nie moe by prawda.
Przecie nie puci mnie kantem dla tego gupiego grubasa.
Musiaam jednak w duchu przyzna, e ma bardzo adn twarz i pikne, bardzo dugie
blond wosy. Pomylaam sobie: Moe jemu trzeba wanie takiej, ktra byaby zawsze w
Piet oczywicie myla zupenie o czym innym i powiedzia tylko daj sobie spokj,
dziewczyno czy nie przejmuj si i par podobnych frazesw.
Zjadam budy waniliowy i powiedziaam: Cay wiat jest beznadziejny i kompletnie
denny. Chciaam odnie talerzyk po budyniu, eby odebra zastaw, bo w Soundzie za
kad szklank i talerzyk paci si zastaw, eby nie giny. No i wtedy w cigu sekundy kwas
wszed. To byo jak bysk. Przewrciam si razem z awk. Potem taczyam a do chwili
zamknicia caej budy.
Pod dyskotek spotkaam znowu ludzi z paczki, Atzego i Moni. Zupenie mi to
zwisao. Udawaam, e patrz na jaki plakat. Atze poszed z Moni do siebie.
My ca reszt poszlimy w stron zoo. Kto wpad na pomys, eby pj do
Europacenter. Wyldowalimy tam na sztucznym lodowisku. Bya dosy ciepa noc. Padao i
na lodzie bya woda.
lizgaam si po tej wodzie i wyobraaam sobie, e id po morzu. Nagle usyszaam
brzk tuczonej szyby. Chopaki dobrali si do budki kasjera. Ktry sign przez wybit
szyb w drzwiach, wama si do szuflady i wyrzuci z niej rolki pienidzy. Zanim na dobre
zaapaam, o co chodzi, wszyscy ju prysnli. W tych swoich butach na wysokich obcasach
wyoyam si na lodzie jak duga. Byam kompletnie mokra. Detlef czeka na mnie i wzi
mnie za rk.
Na Kurfrstendamm odby si podzia upu. Kady co tam dosta. To te mi si
niesamowicie podobao. Dostaam dwie rolki po 5 marek. Wszyscy byli niesamowicie
zadowoleni. Nie tyle z powodu pienidzy, ale dlatego, e udao si nam zrobi dwch
gliniarzy z prywatnej policji, ktrzy noc pilnuj Europacenter i nieraz ju nas ganiali.
Szalelimy z radoci. Rozdarlimy rolki z drobniakami i rzucalimy pienidze w powietrze.
Na ulic pada deszcz pienidzy. Chodnik cay by pokryty monetami.
Poszlimy do knajpy na dworcu Zoo. Bya ju otwarta. Na tym dworcu byam po raz
pierwszy. To by potwornie syfiasty dworzec. Peno wczgw lecych we wasnych
rzygowinach, w kadym kcie ubzdryngolone typy. Skd mogam wiedzie, e za par
miesicy bd tu spdza kade popoudnie.
Okoo szstej pojechaam do domu. W ku po raz pierwszy w czasie tripu miaam
prawie co jak koszmar. Na cianie wisia plakat z Murzynk palc skrta. W prawym
dolnym rogu bya maa niebieska plamka, i ta plamka nagle zmienia si w niesamowit gb,
normalnie jak twarz Frankensteina. W ostatniej chwili zdyam si skoncentrowa na czym
innym.
W poudnie obudziam si kompletnie otpiaa. Byam zupenie pusta w rodku. Jak
Rozumiaam si z Dejlefem w zupenie nowy dla mnie sposb. Nikt nad nikim nie growa,
przynajmniej w rozmowach. Mogam z nim gada o wszystkim bez obawy, e wykorzysta
moje saboci. adne z nas nie upierao si przy swoim. Kady mg drugiego przekona.
Zreszt ju od pierwszej chwili bardzo przecie polubiam Detlefa. Ale nie by dla mnie taki
cakiem super jak Atze. Na to by taki jaki za delikatny i za dziecinny. Stopniowo jednak
zauwayam, e przyja z Detlefem daje mi o wiele wicej ni poprzednia z Atzem.
Z soboty na sobot coraz bardziej go lubiam, chocia broniam si przed tym, eby
znowu przywiza si do jakiego chopaka, tak jak do Atzego Ale w ktrym tam momencie
musiaam si przed sob przyzna, e naprawd si w Detlefie zakochaam.
Bardzo si uspokoiam. Wynikao to te std, e braam coraz wicej rodkw
uspokajajcych, a bardzo rzadko pobudzajce. Caa moja dza wyskakania si gdzie
znikna. Tylko wyjtkowo szam potaczy. Skakaam teraz waciwie tylko wtedy, kiedy
nie mogam skombinowa valium.
W domu musiaam wydawa si mamie i Klausowi naprawd mia. Nie sprzeciwiaam
si, przestaam z nimi walczy. Przed niczym si ju nie opieraam, bo przestao mi zalee
na tym, eby co si dla mnie w tym domu zmienio. i zauwayam, e bardzo uprocio to
ca sytuacj.
Na Boe Narodzenie 1975 - miaam wtedy trzynacie i p roku - doszam do
wniosku, e moje stosunki z mam na tyle si dziki mojej rezygnacji poprawiy, e mog jej
wyjawi cz prawdy. Powiedziaam jej wic, e wcale nie zawsze nocowaam u Kessi, ale
czasami zostawaam w Soundzie ca noc, kiedy odesza ostatnia kolejka Oczywicie mama
troch si rozzocia i zacza prawi moray. Powiedziaam jej, e to chyba lepiej, jak sobie
czasem zostan na noc na dyskotece i wrc potem do domu, zamiast dawa dyla jak inne
dzieci z Gropiusstadt i zosta na gigancie. Powiedziaam te, e to chyba lepiej, jak dowie si
prawdy i bdzie wiedziaa, gdzie jestem, zamiast, ebym j musiaa okamywa Jako to w
kocu przekna.
Tak waciwie nie odczuwaam ju jakiej silnej potrzeby opowiadania mamie o sobie.
Ale to cige oszukiwanie troch mnie wkurzao. W dodatku coraz trudniej byo wymyli
jak wiarygodn historyjk. Przyczyn mojego przyznania si byo to, e dwa dni wit i
sylwestra chciaam spdzi w Soundzie, a trudno byo mi co wymyli. No i faktycznie,
mama pozwolia mi w wita co wieczr zosta poza domem. Sama byam zdziwiona. Z tym,
e oczywicie naopowiadaam mamie, jaka to porzdna, niewinna dyskoteka dla nastolatkw
ten Sound, i, e wszystkie moje koleanki te tam bd. Poza tym zwrciam jej uwag, e
sama przecie widzi, o ile jestem spokojniejsza, jak si tak raz w tygodniu porzdnie
wyszalej.
A w Soundzie robio si coraz ostrzej. Jakby nagle wybucha bomba: heroina. Take
i w naszej paczce bez przerwy gadao si teraz o heroinie. Waciwie wszyscy byli przeciwko.
Mielimy przecie a za duo przykadw ludzi, ktrych wykoczya hera. Ale potem jeden
po drugim prbowa ten pierwszy raz i wikszo nie przestawaa. Heroina rozbia nasz
paczk. Kto raz sprbowa, natychmiast wchodzi w zupenie inn grup.
Ja czuam niesamowity lk przed heroin. Kiedy szo o heroin, to natychmiast znw
sobie uwiadamiaam, e mam dopiero trzynacie lat. Z drugiej strony niesamowicie
imponoway mi te grupki, gdzie si pao. Znw byo to dla mnie co o stopie wyszego.
puny patrzyy na nas, palcych hasz i ykajcych prochy, z niesamowit pogard. Hasz
nazywali narkotykiem dla smarkaczy. W jaki sposb deprymowao mnie to przekonanie, e
nigdy nie dostan si midzy punw, czyli prawdziwych narkomanw. A wic, e nie skocz
ju wyej w hierarchii. Bo czuam wanie ten lk przed narkotykiem, o ktrym wiedziaam,
e to ju naprawd kocwka wszystkiego.
Nie za bardzo mnie nawet ruszyo, e przez heroin rozleciaa si nasza paczka, bo
miaam Detlefa. Caa reszta nie bya ju a tak wana. Z Detlefem ukadao si coraz lepiej.
W ktr niedziel, na pocztku 1976 roku, przyprowadziam go do siebie do domu.
Wiedziaam wtedy, e mamy i Klausa nie bdzie. Ugotowaam Detlefowi regularny obiad.
Siedzielimy potem przy stole i jedlimy ten nasz niedzielny obiad jak m i ona. Wydao mi
si to niesamowicie fajne.
Przez cay nastpny tydzie mylaam tylko o Detlefie i niesamowicie si cieszyam,
e ju niedugo pitek i pjd do Soundu. W tamten pitek poszam do Soundu zupenie
trzewa, ale naprawd szczliwa. Detlef siedzia z jak kompletnie zrujnowan dziw.
Przysiadam si, ale Detlef ledwie zwrci na mnie uwag. Zauwayam, e myli zupenie o
czym innym. Przez moment mylaam, e jest to samo, co z Atzem Ale to bya kompletna
bzdura, jeli popatrze na t wrakowat dziewczyn.
Tych dwoje pocztkowo w ogle ze sob nie rozmawiao, potem zaczli rzuca jakie
strzpki zda, ktre nie miay dla mnie sensu. W kadym razie chodzio o heroin. Nagle
wszystko zaapaam. Detlef chcia od tej dziwy heroin albo ona chciaa mu co wcisn.
Wpadam w panik. Normalnie si wydaram: - Stary, co ci odbio. Masz dopiero szesnacie
lat, nie moesz bra heroiny.
Detlef zachowywa si tak, jakby w ogle nie sysza. Powiedziaam: - We dzi
wieczr trzy porcje kwasu naraz. Skombinuj ci. Ale prosz, nie wpierdalaj si w to bagno. Normalnie bagaam.
Kiedy w ogle nie reagowa, popeniam ogromny bd, nad ktrym czsto si potem
zastanawiaam. Wpadam w kompletn panik i wrzasnam: - Jak wemiesz heroin, to nie
chc ci wicej zna. Moesz si wtedy odpieprzy. Nie chc ci wicej widzie. - Potem od
razu poszam taczy.
Wszystko zrobiam le. Nie trzeba byo robi cyrku. Powinnam porozmawia z nim
spokojnie, kiedy tylko bdziemy sami. Przecie liczy si ze mn. Przede wszystkim nie
wolno go byo ani na moment zostawi samego, bo by niele nabuzowany ju w czasie
rozmowy z t dziewczyn.
Ju po dwch, trzech godzinach kto mi powiedzia, e Detlef razem ze swoim
najlepszym kumplem Berndem wanie sobie wadowali. Nawet nie wchali na pierwszy raz.
Od razu w kana.
Tej nocy zobaczyam jeszcze Detlefa. Umiecha si do mnie z daleka.
Wyglda na bardzo szczliwego. Nawet nie czu potrzeby pogadania ze mn. Nie
chciaam do niego podej. To bya jeszcze fatalniejsza noc ni wtedy, w sobot, kiedy
straciam Atzego. Detlef odszed. Do wiata, do ktrego nie naleaam. W jednej chwili
przestalimy mie ze sob cokolwiek wsplnego.
Dalej chodziam do Soundu. Wkrtce Detlef mia ju inn dziewczyn. Nazywaa
si Anni, bya brzydka i mao wraliwa. Zauwayam, e midzy nimi w ogle nic nie ma.
Waciwie nigdy nie widziaam, eby Detlef z ni rozmawia. Tyle, e te paa. Czasem
Detlef do mnie przychodzi. By zupenie obcy. Najczciej przychodzi, eby poyczy
mark albo 50 fenigw. Potem azi, eby dopoyczy reszt forsy na porcj. Jak miaam
pienidze, to mu troch dawaam.
Niedzielne poranki byy bardzo przygnbiajce. Wlokam si wypluta na dworzec
metra i mylaam: To wszystko razem gwno warte. Kompletnie nie wiedziaam, co jest
grane. Nie wiedziaam, po co chodz do Soundu, nie wiedziaam, czemu bior prochy, nie
wiedziaam, co mog robi innego, w ogle kompletnie nic nie wiedziaam. Haszysz niewiele
mi ju dawa. Jak byam dobra po haszu, to byam cakowicie odizolowana i nie mogam z
nikim rozmawia. Ale przecie trzeba byo czasem z kim pogada, od kiedy nie byo ju
Detlefa. Braam coraz wicej tabletek.
Raz, kiedy pewnej soboty miaam akurat pienidze, a w Soundzie byy dowolne
piguki, przesadziam. Poniewa jako tak byam w fatalnym nastroju, wziam dwa
captagony, trzy efki i par tabletek kofeiny i popiam wszystko piwem. Kiedy zaczo mnie
roznosi, nie spodobao mi si. Doprawiam mandraksem i mnstwem valium.
Ju nie pamitam dokadnie, jak dotaram do domu. W kadym razie w drodze z
David Bowie. Nawet przyfarbowa sobie henn wosy na czerwono. Moe to by powd, e o
nim pomylaam.
Ale poza tym Frank pierwszy z naszej paczki zacz tak naprawd pa. i jako
pierwszy fizycznie ciko uzaleni si od hery. Dawniej mwio si na niego Kurczak. Teraz
kady mwi o nim Truposz, bo z czasem zacz wyglda jak prawdziwy chodzcy trup. Jak
wszyscy chopcy z paczki mia okoo szesnastu lat. Ale jak na swj wiek, mia niesamowity
dystans. By ponad wszystko. By tak wyluzowany, e nawet w stosunku do mnie, smarkatej
nowicjuszki, nigdy nie by wyniosy.
Tak wic wybraam sobie akurat regularnego puna, eby poszed ze mn na ten
koncert, ktry wydawa mi si wtedy jednym z najwaniejszych wydarze w caym moim
yciu. Kiedy proponowaam Kurczakowi wejciwk, nie zdawaam sobie nawet sprawy, jak
to ma wag. Przecie yam tylko podwiadomoci. Ale najwidoczniej przez te tygodnie,
kiedy tabletki, shit i LSD przestay mi cokolwiek dawa, musia zmieni si mj stosunek do
heroiny. W kadym razie
bariery nie do przezwycienia, ktre oddzielay mnie od punw, najwidoczniej
znikny.
W dniu koncertu spotkaam si z Kurczakiem na Hermannplatz. Kurczak by
niesamowicie dugi i potwornie chudy. Nigdy dotd nie rzucao mi si to tak w oczy.
Powiedziaam mu to. Odpowiedzia, e way teraz szedziesit trzy kilogramy. Wanie si
way przy oddawaniu krwi. Kurczak cz forsy na narkotyki zarabia oddajc krew.
Chocia wyglda jak trup, a jego rce byy kompletnie skute i przecie narkomani czsto
choruj na taczk, za kadym razem zgadzali si pobra mu krew.
W metrze zauwayam, e zapomniaam zabra valium. Powiedziaam do Kurczaka: Cholera, koniecznie chciaam to mie, w razie gdybym dostawaa wira na koncercie. - Z tym,
e ju w domu zayam oczywicie par sztuk. Nie po to, eby si oszoomi, ale, eby w
czasie koncertu mie ten dystans.
Kurczak od razu przypi si do tego valium, ktre miaam w domu. Koniecznie chcia
si wraca. Zapytaam. - Co si tak napalie na to valium? - Znowu powiedzia, e chce si
wrci. Kiedy mu si dokadniej przyjrzaam, skapowaam, w czym rzecz. Rce mu si
trzsy. By na godzie. U nas mwio si turkey. To po angielsku znaczy indyk. Kiedy
indyk jest podniecony, cay si trzsie. Turkey to s objawy abstynencyjne u starych
narkomanw, kiedy ustpuje dziaanie narkotyku.
Wyliczyam Kurczakowi, e nie moemy si wrci, bo spnilibymy si na koncert.
Powiedzia, e nie ma hery ani szmalu. Przez ten koncert nie udao mu si nic skombinowa.
i, e to kurewski pech by na godzie akurat przed koncertem Davida Bowie i nie mie nawet
valium. Kurczak nie by ju wcale wyluzowany i z dystansem. Czsto widywaam ludzi na
godzie, ale nigdy nie dotaro to do mnie tak ostro.
W Deutschlandhalle, gdzie mia si odby koncert, bya wspaniaa atmosfera. Naokoo
prawie wycznie obdni ludzie, wanie fani Davida Bowie. Obok nas siedzieli amerykascy
onierze i palili hasz. Wystarczyo, e na nich popatrzylimy, i od razu fajka zawdrowaa i
do nas. Wszyscy byli w obdnym nastroju. Kurczak cign z fajki jak wariat. Mimo to byo
z nim coraz gorzej.
Kiedy Bowie zacz piewa, zrobio si prawie tak genialnie, jak sobie wyobraaam
Byo obdnie. Ale jak doszed do utworu It is too late, Ju za pno, momentalnie mnie
wzio. Zupenie idiotycznie w jednej chwili byam gotowa Ju przez par ostatnich tygodni,
kiedy kompletnie nie wiedziaam, co ze sob zrobi, to It is too late niesamowicie mnie
brao. Wydawao mi si, e ten utwr opisuje dokadnie moj sytuacj. No i teraz to It is too
late kompletnie mnie zaatwio. Przydaoby mi si moje valium.
Po koncercie Kurczak autentycznie ledwie chodzi. By na kompletnym godzie.
Spotkalimy Bernda, kumpla Detlefa. Bernd wadowa sobie ju przed koncertem.
Powiedzia, e trzeba co wykombinowa dla Kurczaka. On sam te by chtnie wtryni sobie
jeszcze jedn dziak.
Bernd mia jeszcze dwie porcje kwasu. Bardzo szybko sprzedalimy je pod
Deutschlandhalle i mielimy ju 12 marek. Reszt miaam skoowa od ludzi. Byam
mistrzem w koowaniu. W Soundzie wiksz cz forsy, jak potrzebowaam na prochy,
udawao mi si skoowa od ludzi. Potrzebowalimy co najmniej 20 marek. Poniej tej sumy
nie byo nic do kupienia. Pod Deutschlandhalle szo mi wspaniale. Na koncert przyszo
mnstwo ludzi z fors, ktrych nikt jeszcze nie zanudza bez przerwy, eby troch odpalili.
aziam od czowieka do czowieka mwic Nie mam forsy na bilet powrotny albo co w
tym sensie i forsa tylko brzczaa lecc do plastikowej torebki. Bernd kupi za to heroiny.
Spokojnie wystarczyo na dwie dziaki. Wtedy wszystko byo jeszcze stosunkowo tanie.
Ta myl pojawia si nagle: Jak ju skoowaa na to fors, to czemu nie miaaby
chocia sprbowa. Zobaczymy, czy to rzeczywicie takie bombowe, jak wida czasem po
wniebowzitych minach tych, co zapali. Autentycznie o nic wicej mi nie chodzio. Nie
zdawaam
sobie
przecie
sprawy,
przez
ostatnie
miesice
systematycznie
Mylaam tylko o jednym, za nic nie chciaam, eby ci dwaj si wynieli i zostawili mnie
sam w takim kurewskim nastroju. Natychmiast im powiedziaam, e te chc raz sprbowa.
Kurczak ledwie mg mwi. Ale normalnie si wciek. Powiedzia: - Nie zrobisz tego. Nie
masz pojcia, co to jest. Jak to zrobisz, to cakiem niedugo dojdziesz do tego, co ja. Bdziesz
zwyky trup. - Kurczak doskonale wiedzia, e mwimy na niego Truposz.
Jak wida, wcale nie byo tak, e oto ja, biedna dziewczynka, dostaam si w szpony
brzydkiego narkomana czy handlarza narkotykw i zostaam wiadomie wcignita w nag,
jak to si zawsze czyta w gazetach. Nie znam nikogo, kto wpadby w nag wbrew swojej
woli. Wikszo modziey zupenie sama przechodzi na heroin, kiedy po prostu do tego
dojrzeje, tak jak to byo ze mn.
Bekotliwa gadka Kurczaka tylko zwikszaa mj upr. Teraz, jak by na godzie, w
niczym nie przypomina wyluzowanego, fantastycznego Kurczaka, by tylko zwykym,
zalenym ode mnie nieborakiem. Nie miaam ochoty sucha jego uwag. Powiedziaam: - Po
pierwsze towar jest prawie w caoci mj, bo ja skoowaam pienidze. Poza tym nie masz co
tyle pieprzy. Przecie nie mam zamiaru si uzalenia, tak jak ty. Cakowicie si kontroluj.
Sprbuj tylko ten raz, a potem koniec.
Nie miaam jeszcze pojcia, jaki czowiek jest na godzie saby. Na Kurczaku w
kadym razie zrobio wraenie to, co powiedziaam. W ogle nie otworzy ju dzioba Bernd
te co tam prbowa mendzi, ale wcale go nie suchaam, tylko powiedziaam, e jak mi nie
chc da sprbowa, to bior ca swoj cz. Niesamowicie si na to napaliam. Nie miaam
adnych oporw, adnych wyrzutw sumienia. Po prostu chciaam jak najszybciej sprbowa,
eby w kocu znw czu si jak zawsze. Strzykawki si baam. Powiedziaam do chopakw:
- Nie chc adowa. Niuchn sobie. - Bernd powiedzia mi, co mam robi, chocia od dawna
ju wszystko wiedziaam z tych cigych rozmw o heroinie.
Od razu wcignam ten proszek nosem. Jedyne co poczuam, to gryzcy, gorzki
smak. O mao nie zwymiotowaam i strasznie duo tego w kocu wypluam. Ale potem
weszo ju niesamowicie szybko. Nogi i rce zrobiy mi si strasznie cikie i jednoczenie
zupenie lekkie. Ogarno mnie niesamowite znuenie i byo to fantastyczne uczucie. Cay
dotychczasowy syf przepad bez ladu. adnego It is too late. Czuam si tak fantastycznie,
jak nigdy dotd. To byo 18 kwietnia 1976, na miesic przed moimi czternastymi urodzinami.
Tej daty nigdy nie zapomn.
Kurczak i Bernd poszli z jednym narkomanem do jego wozu, eby sobie wadowa.
Poszam do Soundu nie czekajc na nich. Wcale mi ju nie przeszkadzao, e jestem sama.
Wydawao mi si to nawet niesamowicie super. Czuam si niesamowicie silna. W
Soundzie siadam na jakiej awce. Podesza Astrid, przyjrzaa mi si i zapytaa: Dziewczyno, co ty, zapaa? - Astrid bya w tym czasie moj najlepsz przyjacik.
Mimo to wkurzyo mnie jej gupie pytanie. Wrzasnam: - Odpieprz si ode mnie.
Spierdalaj std. - Nie miaam pojcia, czemu si wciekam.
Przyszli Kurczak i Bernd i te byli dobrzy. Kurczak znowu by niesamowity i wietny,
jak dawniej. Detlefa w Soundzie nie byo. Chciao mi si pi i przyniosam sobie sok
winiowy. Ca noc piam sok winiowy. Przed alkoholem miaam potworny lk.
O pitej rano Bernd zapyta, czy nie wpadlibymy jeszcze do niego na herbat.
Poszlimy. Absolutnie szczliwa wziam Kurczaka pod rk. Sok winiowy przelewa mi
si w brzuchu jak oszalay i musiaam zwymiotowa. Rzygaam idc. Kompletnie mi to nie
przeszkadzao. Bernd i Kurczak jakby tego w ogle nie zauwayli.
Czuam si jak we wspaniaej, nowej rodzinie. Nie mwiam duo, ale miaam
wraenie, e z tymi dwoma mogabym rozmawia o wszystkim. Heroina zrobia z nas
rodzestwo. Wszyscy bylimy rwni. Potrafiabym zdradzi im najskrytsze myli. Po tych
beznadziejnych ostatnich tygodniach czuam si szczliwa jak nigdy dotd.
Spaam z Berndem w jednym ku. Nawet mnie nie dotkn. Bylimy przecie
rodzestwem, heroinowym rodzestwem. Kurczak pooy si na pododze z gow opart o
fotel. Przelea tak do drugiej po poudniu. Potem wsta, bo znw zaczyna si gd i musia
sobie zorganizowa towar.
Na caym ciele czuam niesamowite swdzenie. Rozebraam si do naga i drapaam si
szczotk do wosw. Podrapaam si do krwi, zwaszcza na ydkach. Zupenie si tym nie
przejam. Wiedziaam, e narkomani si drapi. Po tym drapaniu ju w Soundzie od razu
poznawaam, kto pa. ydki Kurczaka byy tak rozdrapane, e nie byo na nich kawaka caej
skry, a w niektrych miejscach wida byo miso. Kurczak drapa si po ydkach nie
szczotk, tylko scyzorykiem.
Przed wyjciem Kurczak powiedzia: - Jutro mog ci odda porcj, ktr mi daa Dla niego byo wic ju jasne, e zostaam regularn narkomank, ktra najpniej na drugi
dzie znw musi zapa. Udaam kompletn obojtno i powiedziaam: - Co si szczypiesz.
Nie ma popiechu. Wystarczy, jak mi oddasz za miesic.
Ponownie usnam, absolutnie szczliwa i spokojna. Wieczorem pojechaam do
domu. Byy takie chwile, e mwiam sobie mniej wicej tak: - Dziewczyno, masz trzynacie
lat i braa ju heroin. Co tu jest do dupy. - Ale to tylko chwilami. Za dobrze mi byo,
ebym si miaa zastanawia. Jak si zaczyna, to nie ma przecie objaww abstynencyjnych.
Ten mj wspaniay nastrj utrzymywa si przez cay tydzie. Wszystko szo jak trzeba. W
domu ani jednego spicia. W szkole byam kompletnie zrelaksowana, od czasu do czasu si
wczaam i wpado par dobrych ocen. Przez nastpne tygodnie z wielu przedmiotw
wycignam si na czwrki. Nagle zaczo mi si zdawa, e potrafi z kadym i ze
wszystkim jako doj do adu. Zupenie luniutko pynam sobie przez ycie. W cigu
tygodnia znw aziam do Haus der Mitte. Okazao si, e ju czwrka ludzi z naszej starej
paczki przesza na heroin. Wanie z nimi siedziaam gdzie z boku. W cigu niewielu
tygodni w Haus der Mitte gwatownie wzrosa liczba narkomanw. Heroina wkraczaa te
ostro do Gropiusstadt.
JURGEN OUANDT
pastor, kierownik Ewangelickiego Centrum Modzieowego Haus der Mitte
Klub modzieowy w centrum ewangelickim Haus der Mitte przez cae lata by
gwnym miejscem spotka modziey z Gropiusstadt i Neuklln. Co wieczr przychodzio
do nas okoo piciuset dziewczt i chopcw, a do grudnia roku 1976, kiedy to zamknlimy
placwk w zwizku z gwatownym wzrostem liczby modocianych zaywajcych heroin,
aby w ten sposb zwrci uwag opinii publicznej na katastrofalno sytuacji.
Co byo zaskakujce dla nas, pedagogw, ktrzy w okresie ruchw studenckich
dyskutowali na temat uywania tzw. mikkich narkotykw gwnie pod ktem ich wpywu na
rozwj wiadomoci, to szybko, z jak w Gropiusstadt wytworzy si rynek twardych
narkotykw. W cigu niewielu miesicy od trzydziestu do pidziesiciu modocianych z
naszego terenu przerzucio si na heroin. Podejmowane przez nas dotd, poparte rzeczow
argumentacj, a nie rodkami dyscyplinarnymi, prby przekonania modziey o szkodliwoci
uywania narkotykw musiay podziaa na modzie wrcz jak zaproszenie do dalszego
narkotyzowania si i przyznanie si do naszej bezradnoci w walce z narkotykami
Praktyka naszego klubu w Haus der Mitte wykazaa dowodnie to, czemu wadze z
takim uporem zaprzeczay: mianowicie, e tak zwana fala narkomanii bynajmniej nie opada
Wprost przeciwnie nawet, problem narkomanii przybra jakociowe i ilociowe rozmiary
porwnywalne z amerykaskimi. Materia stanowia teraz pozbawiona moliwoci pracy oraz
dalszego ksztacenia si modzie z rodzin robotniczych. Jako pedagogom pozosta nam
jedynie publiczny protest przeciwko ignorancji wadz. Zamknicie naszego klubu
modzieowego miao wydoby na wiato dzienne to, co wielu wolaoby pozostawi w
ciemnoci. Tak si te stao - dzi tocz si w Berlinie Zachodnim intensywne debaty na
temat problemu narkomanii oraz stanowiska wadz.
godzin oraz do pracy zarobkowej obojga rodzicw. Tak wic ycie ludzkie podlega tu
pozornie nieuniknionemu przymusowi powicania coraz wikszej iloci czasu i energii
codziennej pracy zawodowej, bez moliwoci osignicia w zamian prawdziwego szczcia i
dobrobytu.
Narkotyk z dawien dawna by jednym z najstraszniejszych rodkw pozbawiania ludzi
wiadomoci tego, e nale do ofiar rozwoju spoecznego. Alkohol wystarczajco dugo
spenia t wanie rol w rodowiskach robotniczych. W ostatnich latach doszy do tego inne
rodki prowadzce do powstania naogu: psychotropy - cakiem legalny i dochodowy interes oraz narkotyki, jak heroina i kokaina, wprawdzie nielegalne, ale nie mniej dochodowe.
Zdumiewajce jest waciwie nie to, jak wiele osb robi z tych rodkw uytek, ale to,
jak wiele osb, pomimo powanych problemw yciowych, po nie nie siga. Dotyczy to
take, a nawet zwaszcza, modziey. Zwaywszy jej sytuacj, wzrost narkomanii i
przestpczoci, przybierajca na sile brutalizacja zachowa i spopularyzowanie wrd
modziey ze rodowisk robotniczych faszystowskiej spucizny ideologicznej nie powinny
nikogo dziwi.
aden powanie mylcy czowiek nie moe zaprzeczy, e pomidzy wzrostem
narkomanii wrd modziey robotniczej a powszechnym pogorszeniem warunkw jej
egzystencji zachodzi bezporedni, wykorzystany zreszt bezbdnie przez sfery komercyjne,
zwizek.
W tydzie po tym, jak pierwszy raz niuchaam heroin, spotkaam w Soundzie
Detlefa. Natychmiast na mnie naskoczy: - Co ci strzelio do ba! Ty musisz by jednak
zdrowo pierdolnita. - Sysza ju od Astrid, e niuchaam.
Powiedziaam do niego: - Przybastuj, staruszku. To przecie ty zacze i jeste ju
normalnym narkomanem. Mnie to nie grozi.
Detlef nie wiedzia, co na to odpowiedzie. Zreszt by w nie najlepszej formie. Nie
by na godzie, bo jeszcze si fizycznie nie uzaleni. Ale mia niesamowit chcic, eby co
zapa. W kocu powiedzia, e nie ma forsy, a chciaby kupi troch towaru.
Ja na to: - No i widzisz, stary? - A potem zaproponowaam, ebymy wsplnie
skoowali od ludzi fors. Zgodzi si, chocia przecie musia sobie zdawa spraw, jak to si
skoczy. W cigu 20 minut zebraam pod Soundem 20 marek. Detlef mia o wiele mniej.
Ale starczyo spokojnie dla nas dwojga, bo wystarczaa nam jeszcze bardzo niewielka porcja,
eby si napa. Tak w ogle, to nawet nie rozmawialimy o tym, czy ja te mam co z tego
dosta. To byo po prostu jasne. Detlef wadowa sobie tego wieczora swoj porcj, ja miaam
swojego niucha. A wic nic nie wyszo z mojego cichego postanowienia, e sprbuj znowu
dopiero za miesic.
Detlef i ja znw bylimy razem. Zupenie jakbymy si w ogle nie rozstawali. adne
z nas nie mwio o tych tygodniach, kiedy omijalimy si z daleka w Soundzie. Znw byo
tak piknie, jak w tamt niedziel, kiedy gotowaam dla niego i razem jedlimy obiad.
Chyba byam szczliwa, e stao si to, co si stao. Gdybym nie sprbowaa heroiny,
nigdy nie byabym ju z Detlefem. Wmawiaam sobie, e bd pa tylko na weekendach.
Kady, kto zaczyna z heroin, sobie to wmawia, chocia nie znam nikogo, komu by si udao.
Poza tym wmwiam sobie, e potrafi uratowa Detlefa przed cakowitym popadniciem w
nag. To byy takie kamstewka, ktrymi si uspokajaam.
W podwiadomoci prawdopodobnie wcale w nie nie wierzyam. Kiedy kto mnie
pyta o heroin, zaraz byam wpieniona. Od razu wrzeszczaam: - Spierdalaj. - Jak po
pierwszym niuchu, kiedy przyczepia si do mnie Astryd, i zaczam nienawidzi wszystkich
dziewczyn w moim wieku, po ktrych poznawaam, e s na tej samej drodze, co ja.
Rozpoznawaam je w metrze i w dyskotece, te wszystkie smarkate prbujce haszu i LSD,
ktre staray si ju ubiera jak stare punki, te dwunasto - i trzynastoletnie giganciary,
ptajce si po Soundzie. Mwiam wtedy do siebie: Ta gupia maa pipa skoczy na
heroinie. - Chocia normalnie jestem bardzo zrwnowaona, te dziewczyny budziy we mnie
autentyczn agresj. Zupenie na serio ich nienawidziam. Nigdy nie wpadam na to, e
waciwie nienawidz samej siebie.
Niuchaam regularnie przez par weekendw, ale potem faktycznie zrobiam
dwutygodniow pauz. adna trudno, wmawiaam sobie. Fizycznie zreszt wcale nie
poczuam si gorzej. Ale znowu wylazo to bagno, co zwykle. Nic mi si nie chciao, znowu
zaczam kci si z mam. To byo na krtko przed feriami wielkanocnymi 1976.
W pierwsz sobot ferii siedziaam w Soundzie na awce przy schodach i znw tak
naprawd nie wiedziaam, po co tam siedz. Po schodach zeszy dwie dziewczynki, takie po
okoo dwunastu lat, ale zrobione na szesnastki, szminka, biustonosz. Ja te opowiadaam
kademu, kto mnie dokadnie nie zna, e mam szesnacie lat, i malowaam si, eby na tyle
wyglda. Od razu poczuam niesamowit niech do tych dwch dziewczyn. Ale potem
zaczy mnie interesowa. Nie spuszczaam ich z oka.
Po ich zachowaniu od razu poznaam, e szukaj kontaktu. Chciay si wkrci do
jakiej paczki. A najbardziej odpowiadaliby im prawdziwi narkomani, pomylaam sobie.
Znay ju zreszt Richiego, szefa kuchni w Soundzie. Jako jedyny z pracujcych w
Soundzie by troch starszy, gdzie tak pod czterdziestk. Lubi dziewczynki w tym wieku.
Taki dobry wujcio dziewczyn na gigancie. No wic te dwie smarkule gaday sobie z Richiem
przez kontuar. Musiay zauway, e je obserwuj. Co chwila zreszt patrzyy w moj stron.
Pewnie dlatego, e byam w ich wieku. Potem jedna z nich do mnie podesza. Miaa naprawd
niewinn twarz anioka Powiedziaa, e nazywa si Babsi, i zapytaa, czy nie miaabym dla
niej porcji kwasu.
Powiedziaam jej: - Daj sobie spokj. Nie warto. Po choler ci kwas. - Sprawiaa mi
przyjemno wiadomo wielkiej przewagi, jak nad ni miaam. Niech si nauczy, e
kogo, kto ma za sob dowiadczenia z heroin, nie napada si tak po prostu z powodu kwasu.
Pewnie imponowaam jej tak samo, jak mnie par miesicy temu ludzie, ktrzy zaszli ju
dalej w hierarchii naogowcw. Babsi powiedziaa, e chce mi postawi sok winiowy i zaraz
wrci.
Kiedy tylko odesza, natychmiast przysza ta druga. Nazywaa si Stella. Zapytaa,
czego chciaa Babsi. Powiedziaam, e kwasu.
Stella zapytaa: - Daa ci ju pienidze? Bo wiesz, wsiko mi gdzie pi marek. Na
pewno mi podwdzia. - To bya typowa zagrywka Stelli. Mogam si o tym przekona, kiedy
pniej zaczymy spdza wsplnie prawie kady dzie. Bo Babsi i Stella zostay moimi
najlepszymi przyjacikami. A do czasu, kiedy nazwisko Babsi narobio szumu w gazetach,
bo bya najmodsz w Berlinie mierteln ofiar heroiny.
Potem przysza Babsi z sokiem. Gardziam ni, ale te jako lubiam za t jej anielsk
twarzyczk i nieskomplikowan, naiwn natur. Zaczymy gada. Babsi i Stella wyleciay
ze szkoy realnej, bo za duo opuszczay lekcji. A wagaroway dlatego, e dostay si do
paczki, w ktrej niesamowicie palio si hasz.
Teraz day nog z domu, a wic byy na gigancie i chciay przey co wicej, ni daje
hasz. Babsi miaa dwanacie lat, Stella trzynacie.
Zaprosiam Babsi do siebie na nastpny dzie przed poudniem. Poniewa kompletnie
nie miaa achw, daam jej dwa swoje podkoszulki i jedne gacie. Potem ona spaa w moim
ku, a ja gotowaam obiad. Polubiam j teraz tak naprawd. Nastpnego dnia
zaprzyjaniam si take ze Stell. Byy takie, jak jeszcze niedawno ja sama. W ich
towarzystwie czuam si nie wiem czemu jako lepiej ni z kompletnie zrujnowanymi
narkomanami. Paliy hasz, bray kwas i dziki nim rzeczywicie troszk oderwaam si od
ludzi, ktrzy mwili i myleli tylko o heroinie. Tylko w soboty miaam tego swojego niucha.
Reszta ludzi z paczki stroia sobie ze mnie arty, e zadaj si teraz z takimi smarkulami. Ale
zupenie si tym nie przejmowaam.
Po prostu miaymy o czym pogada. Wszystkie trzy miaymy w domu podobne
problemy. Ojciec Babsi zabi si, kiedy bya jeszcze maym dzieckiem. Babsi opowiadaa, e
jej mama bya w Berlinie Wschodnim tancerk, a potem na Zachodzie fotomodelk. Jej
ojczym by znanym pianist. wiatowej sawy artysta, powiedziaa Babsi. Bya z niego
strasznie dumna. Zwaszcza kiedy szymy do sklepu pytowego, gdzie byo rzeczywicie
mnstwo pyt z jego nazwiskiem i zdjciem na kopertach. W kadym razie ten pianista nie za
bardzo si chyba o ni troszczy. Babsi mieszkaa u dziadkw, ktrzy j adoptowali. ya tam
jak ksiniczka. Potem byam par razy u niej w domu. Miaa zupenie niesamowity pokj z
obdnymi meblami. Miaa bombowy gramofon i stosy pyt. i zatrzsienie ciuchw. Ale nie
znosiy si z babci, ktra bya prawdziw zgag. Babsi najchtniej zamieszkaaby z
powrotem z mam. Wic rzucia w diaby ten swj bombowy pokj i prysna przez to z
domu.
Stella te miaa pikn mam, i te j kochaa. Ale jej ojciec zgin w czasie poaru
mieszkania. Kiedy to si stao, Stella miaa chyba dziesi lat. i od tego czasu wszystko byo
na gowie mamy, ktra nigdy nie miaa dla Stelli czasu i zacza troch popija. Stella miaa
wtedy kompletnego wira na punkcie Muhammada Ali. Marzya o jego sile. Wydaje mi si,
e by w jej wyobrani ojcem i kochankiem jednoczenie.
Tak wic wszystkie trzy byymy na tej samej drodze. Zreszt przecie ju pierwszego
wieczora byam pewna, e te dwie te skocz na heroinie. Ale kiedy przyszed ten moment,
e Stella zapytaa mnie o heroin, byam naprawd oburzona. Znowu si wpieniam i
zaczam na ni wrzeszcze: - Wybij to sobie ze ba. I tak nikt ci nie da. Ja te rzucam to w
choler. To w ogle nic nie daje.
Rzeczywicie nic jej nie daam, powiedziaam reszcie, eby te nic Stelli nie dawali.
Ale po paru dniach dostaa jednak troch od Blackyego, jednego chopaka z naszej paczki, z
ktrym si zaprzyjania. A Babsi oczywicie musiaa pj w jej lady.
No ale nie miay za wiele okazji, eby wyprosi wicej niuchw. Wpady w jakiej
apance i odstawili je do domu. Na par tygodni straciam je z oczu.
Tymczasem robia si wiosna i na dworze byo coraz cieplej. Z pierwszymi
cieplejszymi dniami w roku wizao si dla mnie uczucie szczcia. Prawdopodobnie zostao
mi to z dziecistwa. Bieganie na bosaka, rozbieranie si do naga, taplanie si w wodzie,
rozkwitajce w ogrodzie kwiaty. Wiosn 1976 daremnie czekaam na to uczucie szczcia.
Ani na chwil nie mogam uwolni si od problemw, nie wiedzc nawet tak naprawd, co to
za problemy. Ale taki niuch dawno ju przesta wystarcza na tydzie.
W maju obchodziam czternaste urodziny. Mama ucaowaa mnie i wrczya
pidziesit marek. Te pidziesit marek zaoszczdzia z domowych pienidzy. Miaam
sobie kupi co, z czego bd si najbardziej cieszy.
stay dostawca rozpoznawa nas ju z daleka. Jak tylko nas zobaczy, szed par ulic dalej i,
jeli powietrze byo czyste, czeka tam na nas. Kupiam u niego dwie wiartki za czterdzieci
marek. A wic w kocu zachciao mi si pierwszego razu. Jak si niucha, to wszystko
przychodzi powoli. Po wadowaniu dostaje si jak motem. Niektrzy porwnywali to z
orgazmem. Chciaam tego, ani przez moment nie zastanawiajc si nad tym, e to nastpny
krok w kompletne bagno.
Poszlimy do szaletu przy Potsdamer Strasse. Syfiaste miejsce. Przed szaletem peno
azgw. Pijacy tu nocowali. Dalimy im paczk papierosw. Kapowali za to, czy nikt nie
idzie. Wiedzieli ju oczywicie, o co chodzi, i cholernie byli napaleni na papierosy.
Posza z nami jeszcze taka jedna punka z Soundu, Tina. Detlef wyj ze swojej
plastikowej torby yk, cytryn i sprzt. Wysypa heroin na yk, dola par kropel wody i
troch soku z cytryny, eby ten proszek, ktry przecie nigdy nie by cakiem czysty, lepiej
si rozpuci. Podgrza to wszystko nad zapalniczk i nabra w strzykawk. Jednorazowa
strzykawka bya stara i kompletnie zawiniona, iga tpa jak druty do robtek. Najpierw
wadowa sobie Detlef, potem Tina. Wtedy iga kompletnie si ju zatkaa. Nic nie chciao
przez ni przej. Przynajmniej oboje tak twierdzili. Moe tylko nie chcieli, ebym i ja sobie
wadowaa. Ale ja byam ju za bardzo na to napalona.
W szalecie by jeszcze jeden narkoman, ktry wanie dopiero co sobie da.
Kompletnie skoczony typ, zupeny wrak. Zapytaam go, czyby mi nie poyczy sprztu.
Zgodzi si. Ale teraz poczuam okropny strach przed wbiciem sobie igy w y na zgiciu
przedramienia. Sprbowaam to zrobi, ale po prostu nie daam rady. Detlef i Tina udawali,
e w ogle ich to nie obchodzi. Musiaam wic poprosi tego achowatego typa, eby mi
pomg. Oczywicie od razu skapowa, e robi to pierwszy raz. Dosy idiotycznie si czuam
wobec tego starego narkomana.
Powiedzia, e wedug niego to do dupy pomys, ale potem wzi strzykawk.
Poniewa moje yy s prawie niewidoczne, mia troch trudnoci z trafieniem. Trzy razy
wbija ig, zanim udao mu si wcign do strzykawki troch krwi, co znaczyo, e wszed
w y. Cay czas mamrota, e to do dupy pomys, i w kocu wadowa mi ca dziak.
To byo rzeczywicie jak cios motem. Ale prawdziwy orgazm inaczej sobie jednak
wyobraaam. Natychmiast potem zrobiam si kompletnie otpiaa. Niewiele do mnie
docierao, kompletnie nic nie mylaam. Poszam do Soundu, klapnam gdzie w kcie i
piam sok winiowy.
Teraz naprawd byam tam, gdzie i Detlef. Bylimy naprawd razem jak prawdziwe
maestwo. Tyle, e nie spalimy ze sob, w ogle nie byo midzy nami kontaktw
porcje dziennie. Ale to jeszcze nie byo w naszym przypadku konieczne. Potrafilimy jeszcze
wytrzyma par dni bez heroiny, bo nie bylimy jeszcze fizycznie uzalenieni. Na drug
poow wakacji miaam pojecha do mojej babci, do Hesji. Babcia mieszkaa w maej wiosce.
Co najmieszniejsze, niesamowicie si cieszyam, e zobacz i wiosk, i babci. Z jednej
strony w ogle nie wyobraaam sobie dwch czy trzech tygodni bez Detlefa. To, e
wytrzymam nawet par dni bez Soundu i Kurfrstendamm, wydawao mi si nie do
pomylenia. Z drugiej strony cieszyam si, e zobacz tamte dzieciaki, ktre nigdy nie
syszay o narkotykach, e bd si bawi w podchody, chlapa w strumieniu, jedzi konno.
Sama ju nie wiedziaam, kim waciwie jestem.
Nie bardzo nawet zdajc sobie z tego spraw, rozdzieliam si ju na dwie cakowicie
rne osoby. Pisaam do siebie listy. To znaczy Christiane pisaa listy do Very. Bo na drugie
mam Vera. Christiane bya trzynastolatk, ktra chce do babci, bya t dobr, Vera bya
narkomank, i teraz kciy si ze sob w listach.
Ju w chwili, kiedy mama wsadzia mnie w pocig, byam tylko Christiane. A kiedy
potem siedziaam u babci w kuchni, wydawao mi si, jakbym nigdy nie bya w Berlinie. Od
razu poczuam si jak u siebie. Moja babcia, ju choby przez to, e tak sobie tu spokojnie
siedzi, dawaa mi poczucie bycia w domu. Okropnie lubiam swoj babci, i lubiam jej
kuchni. Bya jak z ksiki z obrazkami. Prawdziwa stara chopska kuchnia z piecem na
wgiel i ogromnymi garami i patelniami, w ktrych zawsze co tam si pichcio. Marzenie.
Natychmiast dogadaam si bez trudu z kuzynami i kuzynkami i ca reszt dzieci w
moim wieku. To wszystko byy jeszcze prawdziwe dzieci. Jak ja. Znowu od nie wiem jak
dawna poczuam si jak dziecko. Cisnam w kt buty na obcasie. W zalenoci od pogody
poyczaam sobie od kogo sanday albo gumiaki. Kosmetykw do makijau nie tknam ani
razu. Tutaj przecie nie musiaam nic nikomu udowadnia.
Duo jedziam konno. Bawilimy si w podchody, na koniach i bez. Nasze ulubione
miejsce zabaw dalej byo nad strumieniem. Urolimy wszyscy, i tamy, ktre teraz
budowalimy, byy ogromne. Za nimi robiy si prawdziwe jeziora. A kiedy wieczorem robio
si wyom w takiej tamie, to woda strzelaa do przodu niemal trzymetrow fontann.
Wszystkie dzieciaki chciay oczywicie wiedzie, jak jest w Berlinie, co ja tam robi.
Ale opowiadaam niewiele. W ogle nie chciaam myle o Berlinie. To byo niesamowite,
ale nie mylaam nawet o Detlefie. Waciwie to miaam zamiar pisa do niego codziennie.
Nie napisaam ani razu. Czasami wieczorem prbowaam o nim myle. Ale z trudem go
sobie wyobraaam. Jako tak sta si kim z innego wiata, ktrego sygnaw ju nie
rozumiaam.
Po paru dniach Detlef dowiedzia si skd, e wrciam Kiedy stan przy i moim
ku, dostaam normalnego szoku. Nie mogam wydoby z siebie ani sowa.
Z Detlefa zostay tylko skra i koci. Rce mia takie chude, e mogam je bez wysiku
obj doni. Twarz zupenie biaa policzki zapadnite. Ale jeszcze tak i samo adna. Jego
niesamowicie przyjemne oczy zrobiy si jakie takie wiksze i smutniejsze. Natychmiast
znw zaczam go kocha do szalestwa. Zupenie mi nie przeszkadzao, e wychud na
szkielet i nie miaam ochoty si zastanawia dlaczego jest tak fizycznie wykoczony
Z pocztku mielimy kopoty z rozmow. Koniecznie chcia sucha tylko o mnie. Ale
ja nie miaam przecie nic do powiedzenia co mogoby go zainteresowa. Nawet do gowy mi
nie przyszo, eby mu opowiedzie o tym, jak byo u babci i w co si tam bawiam. W kocu
zapytaam, dlaczego nie chodzi ju do Soundu. Powiedzia, e Sound jest przecie do
dupy. Chciaam si dowiedzie gdzie si teraz podziewa i w kocu powiedzia, e na dworcu
Zoo. A co tam robi? Zarabia
Na razie wcale mnie to nawet nie zaszokowao. Wiedziaam od innych narkomanw,
e chodz czasem na zarobek. Ale co to tak naprawd znaczy, nie bardzo umiaam sobie
wyobrazi. Zreszt nie chciaam si nawet nad tym duej zastanawia. Wiedziaam tylko, e
jako zaspokajaj pedaw nic przy tym samemu nie czujc i dostaj za to kup forsy. Tego
dnia byam tylko szczliwa, e Detlef do mnie przyszed, e mnie jeszcze naprawd kocha, a
ja jego.
W nastpn niedziel wolno mi byo po raz pierwszy wyj z domu Detlef przyszed
po mnie po poudniu. Poszlimy do kawiarni przy Lietzenburger Strasie. Byy tam same
peday i wielu znao Detlefa. Wszyscy byli dla mnie strasznie mili i prawili mi komplementy.
Gratulowali Detlefowi takiej piknej dziewczyny. Zauwayam, e Detlef by naprawd
dumny, e jestem jego dziewczyn i pewnie dlatego zacign mnie do kawiarni w ktrej
wszyscy go znaj.
Jako spodobali mi si ci pdzie. Byli mili, prawili mi komplementy bez dowalania si
jak inni mczyni. Uwaali, e jestem przyjemna i podobaam im si, chocia nic ode mnie
nie chcieli. Komplementy wzbudzay we mnie dum.
Poszam do toalety i popatrzyam w lustro. Uznaam, e maj racj. Wygldaam
naprawd dobrze po tych dwch miesicach kiedy nawet nie tknam narkotykw.
Pomylaam sobie, e nigdy jeszcze tak dobrze nie wygldaam
Detlef powiedzia, e musi jeszcze skoczy na dworzec Zoo bo umwi si z Berndem
swoim najlepszym przyjacielem. Dzisiaj Bernd zarabia na nich dwch. Bo przecie Detlef
nie mg dzi przeze mnie pj na dworzec. Oczywicie poszam razem z nim. Poza tym
syf by dla mnie oczywistym otoczeniem midzy poudniem a wieczorem. Byo to wtedy
moje waciwe miejsce, bo by tu Detlef.
Pocztkowo denerwowao mnie, jak inne dziewczyny mnie obcinay wzrokiem - z
gry na d. W pewnym sensie agresywniej ni klienci. Potem wyczuam, e dziewczyny,
ktre przychodz na dworzec Zoo na zarobek, obawiaj si, e jako wieutki, atrakcyjny
towar na tym dworcu, sprztn im sprzed nosa najlepszych klientw. Jasna sprawa,
wygldaam lepiej ni one, byam zadbana, wosy myam prawie codziennie. Po mnie nikt
jeszcze nie mg pozna, e jestem narkomank. Wiedziaam, e mam przewag nad tamtymi
dziewczynami. To mi dawao dobre samopoczucie. Klientw miaabym na pczki. Ale ja
przecie wcale nie musiaam zarabia. Robi to za mnie Detlef. Te inne, obserwujce mnie,
musiay sobie myle, ale z niej cwaniara, ma towar i wcale nie musi zarabia.
Na pocztku klienci normalnie mnie wciekali. Zwaszcza kasztany z tym swoim: Ty
dawa dupa?... Ty i do pokj? Niektrzy proponowali dwadziecia marek. Ale po do
krtkim czasie niesamowit frajd zaczo mi sprawia wyywanie si na tych facetach.
Mwiam: - Co ty, stary, na gow upade? Poniej piciuset taki jak ty nie ma u mnie
adnych szans. - Albo patrzyam na takiego obojtnie i mwiam: - Nic z tego, stary,
spieprzaj.- Bardzo fajne miaam uczucie, kiedy taka napalona winia podwijaa ogon pod
siebie i odchodzia jak zmyta. Nad nimi te miaam przewag Jak ktry zaczyna si stawia
czy wrcz startowa do mnie z apami, od razu zjawia si Detlef. Jeli Detlef odchodzi z
klientem, mwi swoim kumplom, ktrzy te zarabiali na dworcu, eby na mnie uwaali. Byli
dla mnie jak bracia. Przeganiali kadego faceta, ktry si do mnie przyczepia.
Zamiast do Soundu chodziam teraz na dworzec. Nie miaam ju innych przyjaci
poza nasz ma paczk z dworca Zoo. Oprcz mnie i Detlefa byli jeszcze Bernd i Axel. Obaj
mieli po 16 lat, pali jak starzy i chodzili z pedaami za pienidze. Wszyscy trzej mieszkali u
Axela.
Axel by w przeciwiestwie do Detlefa i Bernda niesamowicie brzydki. W jego twarzy
nic do siebie nie pasowao. Rce i nogi te mia jakby od pary. Jednym sowem ostatnia rzecz,
na jak mog lecie peday. Ale zawsze co zaapa i mia nawet staych klientw. Detlef, jak
mu si ju chciao od tego wszystkiego rzyga, mg si na swoich klientw wydziera i
obraa, i tak zawsze przychodzili w ach Axel, z tym swoim wygldem, musia zawsze
umie si opanowa i udawa cholernie grzeczniutkiego. Poza tym musia mie w sobie co
szczeglnego w ku, co, na co peday niesamowicie lec. Inaczej zginby przy tej
konkurencji, jaka bya na dworcu.
Ale jak tylko mg, mci si na klientach. Musia tylko trafi na jelenia, a wtedy
najczystsz heroin, nawet jeli bya droga. Ci trzej byli gotowi na kade moje wezwanie. W
pewnym sensie mieli tylko mnie. A ja miaam przede wszystkim Detlefa, potem Bernda i
Axela, a poza tym nikogo.
Dawao mi to uczucie prawdziwego szczcia. Rzadko zdarzao mi si co takiego
przey. Czuam si bezpieczna. Czuam si naprawd u siebie. Po poudniu na dworcu Zoo,
a pod koniec tygodnia w tej cuchncej narkomaskiej norze.
Detlef by najsilniejszy, ja najsabsza w grupie. Czuam si sabsza od nich, fizycznie i
charakterologicznie, przede wszystkim dlatego, e byam dziewczyn. Ale po raz pierwszy
sprawiao mi przyjemno bycie sab. Sprawiao mi przyjemno, e Detlef, Axel czy Bernd
zawsze s w pobliu, kiedy kogo potrzebuj.
Miaam chopaka, ktry robi co, czego nie zrobiby aden inny narkoman: ktry
dzieli si ze mn kad paczuszk heroiny. Ktry zarabia dla mnie pienidze wykonujc
najbardziej syfiast prac, jaka istnieje. Musia obsuy co dzie jednego czy dwch
klientw wicej, ebym miaa swj przydzia. Wszystko byo u nas na odwrt. Chopak szed
na ulic dla swojej dziewczyny. Moliwe, e bylimy jedyn par na wiecie, w ktrej tak si
dziao.
W tym czasie, pn jesieni 1976 roku, nigdy by mi nawet nie przyszo do gowy,
eby samej zarabia. To znaczy, pewnie zdarzao mi si o tym pomyle Kiedy na przykad
miaam wyrzuty sumienia, e Detlef musi i dla mnie z jakim obrzydliwym zgredem. Ale
zdawaam sobie spraw, e gdybym chocia sowem wspomniaa, e te chc zarabia, to
chyba po raz pierwszy dostaabym wtedy od Detlefa w twarz.
Nadal tak naprawd nie bardzo wiedziaam, na czym to zarabianie waciwie polega.
W kadym razie nie zastanawiaam si za mocno i nie chciaam sobie za dokadnie
wyobraa. Detlef nigdy o tym nie mwi. Z rozmw midzy nimi trzema dowiedziaam si,
e obcigaj takiemu pedziowi maego albo co najwyej robi minet.
Miaam takie wraenie, e to nie ma adnego zwizku ze mn i z Detlefem. W
kadym razie nie czuam adnego wstrtu z powodu tego, co musia robi. Jeli on dobiera si
do klienta, to jeszcze nie jest tak le. To jest wanie jego wiska robota, bez ktrej nie
mielibymy towaru. Nie chciaam tylko, eby te zgredy dobieray si do Detlefa. Bo on jest
tylko mj.
Pocztkowo niektrzy ich klienci wydawali mi si nawet cakiem w porzdku.
Chopcy mwili czasem, e ten czy tamten jest zupenie w porzdku, tego trzeba by sobie
przygrucha na duej i mnie si to udzielio. Niektrzy byli naprawd mili dla mnie, kiedy
spotykali mnie na dworcu z Detlefem. Autentycznie mnie lubili. Nie da si ukry, e
si dopiero zaczyna pa, to trzeba jednak do duo czasu, eby cakowicie uzaleni si
fizycznie od heroiny, jak si nie pa codziennie. Wci jeszcze udawao nam si wytrzyma
jeden czy dwa dni bez heroiny, podhajcowa si czowiek wtedy czym innym i jeszcze nie
byo tak le. W takich chwilach wmawialimy sobie, e jestemy inni ni ci wszyscy
skoczeni narkomani, e jak tylko zechcemy, to w kadej chwili moemy skoczy z
paniem.
Do czsto bywaam wtedy szczliwa. Co sobot byam szczliwa w mieszkaniu
Axela. Detlef przychodzi do mnie do wieutkiego ka. Caowa mnie w usta na dobranoc i
odwracalimy si do siebie plecami. Spalimy przytuleni do siebie siedzeniami. Kiedy si
budziam, Detlef caowa mnie na dzie dobry.
W cigu tego p roku, kiedy chodzilimy ze sob, byy to nasze jedyne pieszczoty.
Kiedy poznaam Detlefa, miaam ju za sob dowiadczenia z brutalnoci chopakw, i od
razu mu powiedziaam: - Suchaj, jestem dziewic, i wcale mi si jeszcze nie spieszy.
Chciaabym poczeka, a bd troch starsza.
Zrozumia to od razu i nigdy nie prbowa adnych numerw. Byam dla niego nie
tylko dziewczyn, z ktr mg pogada i z ktr idealnie si rozumia, ale te z pewnoci ze
wzgldu na te moje 14 lat troch dzieckiem. On by po prostu niewiarygodnie wraliwy.
Wyczuwa, czego chc, co mog, a czego nie. Kiedy w padzierniku poprosiam mam o
piguki. Posza do lekarza, eby mi wypisa, bo z czasem domylia si, e sypiam u Detlefa.
A w to, e nic midzy nami nie byo, i tak nie wierzya Jeli o to chodzi, bya nieufna.
Zaczam wic bra piguki, ale nic nie powiedziaam Detlefowi. Wci jeszcze si
baam. Kiedy w ktr sobot pod koniec padziernika przyszam do mieszkania, Axel da
wie pociel na swoje ko. Byo szersze od tego, na ktrym spaam dotd z Detlefem.
Axel stwierdzi, e to przecie idiotyzm, eby on rozwala si na takim duym ku, a my,
ebymy musieli si gnie na tej pryczy. Mielimy przenie si na jego ko.
W mieszkaniu zrobi si taki miy nastrj, i nagle Detlef powiedzia, e tak waciwie
moglibymy troch posprzta. Wszyscy natychmiast si zgodzili. Od razu pootwieraam na
ocie wszystkie okna, jakie byy w mieszkaniu. Kiedy naszo troch wieego powietrza,
znw dotaro do mnie, w jakim smrodzie mieszkalimy. Ten nieziemski zaduch rozkadajcej
si krwi, popiou z papierosw, zapleniaych puszek po rybach kadego normalnego
czowieka cofnby od samego progu.
W dwie godziny pniej krztanina bya w penym toku. Zmiatalimy w jedno miejsce
cae hady mieci i upychalimy je w plastikowych torbach. Na koniec wycignam jeszcze
odkurzacz i oczyciam klatk, w ktrej siedziaa zaspana papuka, ypica okiem na to nasze
krztanie. Papuk te zostawia matka Axela. Jej przyjaciel nie lubi ptakw. Axel te
nienawidzi tej papugi. Jeli w tym swoim osamotnieniu zaczynaa popiskiwa czy gada,
Axel wali pici w klatk, e a ptak zaczyna tuc si jak zwariowany midzy prtami.
aden z chopakw si o niego nie troszczy. Ale matka Axela raz w tygodniu przynosia
pokarm. W sobot zawsze sypaam papuce ziarna na cay tydzie, i kupiam jej szklan
rurk, w ktrej zawsze bya czysta woda na sze dni.
Kiedy tego wieczora pooylimy si do ka, wszystko byo inaczej. Detlef nie
pocaowa mnie na dobranoc ani si nie odwrci. Zacz gada. Bardzo mie rzeczy.
Poczuam na sobie jego rce. Byy bardzo delikatne. Wcale si nie baam. Zaczam
odwzajemnia pieszczoty. Piecilimy si bardzo dugo, nie mwic ani sowa. Byo
niesamowicie piknie.
Z pewnoci mina godzina, zanim Detlef znowu si odezwa. Zapyta: - Nie
miaaby ochoty pokocha si ze mn w przysz sobot?
Odpowiedziaam: - Okay. - Zawsze baam si takiego pytania. Ale teraz, kiedy Detlef
je zada, poczuam si szczliwa.
Po chwili powiedziaam: - Okay. Pod jednym warunkiem. W sobot oboje bdziemy
trzewi. Nie bierzemy ani odrobiny. Bo wiesz, inaczej moe mi nie by dobrze. Albo bdzie
mi niesamowicie dobrze tylko dlatego, e bd napana, a jak bd trzewa, to wcale mi
dobrze nie bdzie. Chciaabym, eby te wiedzia, jak ci jest ze mn na trzewo. - Detlef
powiedzia: - Okay. - Pocaowa mnie na dobranoc. Odwrcilimy si tyem do siebie i
zasnlimy, pupa przy pupie.
W nastpn sobot faktycznie nic nie bralimy. Mieszkanie znowu byo zasyfione i
cuchnce. Ale nasze ko jak zwykle miao wieutk bia pociel. Kiedy si rozebralimy,
zaczam si jednak troszk ba. Z pocztku leelimy cakiem bez ruchu obok siebie.
Przypomniay mi si dziewczyny z mojej klasy, ktre opowiaday, jak to byo pierwszy raz z
chopakiem. Jak im wpychali tego swojego na si i nie przestawali, dopki si nie zaspokoili.
Dziewczyny opowiaday, e ten pierwszy raz okropnie bolao. Niektre z nich przestaway
potem chodzi z chopakiem, ktry je rozprawiczy.
Powiedziaam Detlefowi, e chciaabym, eby mi byo inaczej ni dziewczynom z
mojej klasy.
A on na to: - Okay, malestwo.
Piecilimy si bardzo dugo. Wszed we mnie odrobink, take prawie tego nie
poczuam. Kiedy mnie bolao, Detlef sam to wyczuwa, nic mu nie musiaam mwi.
Mylaam sobie: Wolno mu sprawi ci troch blu. W kocu czeka ju cae p roku.
Ale Detlef nie chcia, eby mnie bolao. W ktrej tam chwili bylimy ju cakiem ze
sob. Czuam wtedy, e go niesamowicie kocham. Ale mimo to leaam kompletnie bez
ruchu, jaka taka sztywna. Detlef te si nie porusza. Chyba czu co, czego ja sama nawet
nie mogam si wtedy domyli. e ten strach i szczcie kompletnie mnie rozoyy.
Detlef wysun si ze mnie i mocno mnie obj. To wszystko byo takie nieziemskie.
Mylaam sobie, czym zasuyam na takiego chopaka? Takiego, co myli tylko o mnie, a nic
o sobie. Takiego, co jak si ze mn pierwszy raz kocha, wcale nie chce si sam zaspokoi, bo
przy tym pierwszym razie myli tylko o mnie. Pomylaam o Kathim, o tym, jak w kinie po
prostu wsadzi mi rk midzy nogi. Cieszyam si, e poczekaam na Detlefa. e tak
naprawd byam tylko jego. Kochaam tego chopaka tak niesamowicie, e nagle zaczam si
ba. Ba si mierci. Cay czas mylaam tylko o jednym: Nie chc, eby Detlef umar.
Kiedy mnie tak pieci, powiedziaam: - Suchaj, Detlef, przestamy pa.
A on: - Dobrze, nie chc, eby kiedykolwiek zostaa punk.
Pocaowa mnie. Potem powoli odwrcilimy si od siebie i zasnlimy przycinici
do siebie pupami.
Obudziam si czujc na sobie rce Detlefa. Byo jeszcze dosy wczenie. Ale przez
zasony wpadao ju szare wiato. Zaczlimy si pieci, a potem ju tak naprawd si
kochalimy. Wszystko, co czuam, byo jeszcze w gowie, a nie tam niej. Ale ju
wiedziaam, e kocha si z Detlefem, to co niesamowicie piknego.
W poniedziaek, zaraz po szkole, pojechaam na dworzec Zoo. Detlef akurat by.
Daam mu swoje drugie niadanie i jabko. By godny. Miaam niesamowit chcic, bo ju
przecie trzeci dzie nic nie braam. Zapytaam go: - Masz dla mnie dziak?
Odpowiedzia: - O, nie, ode mnie ju nic nie dostaniesz. Nie chc tak. Za bardzo ci
lubi. Nie chc, eby zostaa punk.
Prawie si wciekam. Miaam t cholern chcic, wic si wydaram: - Ty, stary, we
przybastuj. renice masz jak ebki od szpilek. Jeste kompletnie napany. A mnie tu bdziesz
tru, ebym nic nie braa. Najpierw sam przesta, to wtedy pogadamy. A tak, to nie pierdol.
Powiedz od razu, e sam chcesz wszystko wtryni.
Kompletnie go tym zaatwiam. Nie mia co odpowiedzie, bo oczywicie ju w
niedziel wieczorem znowu sobie wadowa. W kocu zama si i powiedzia: - Okay,
malestwo, przestaniemy razem. - Nastpny klient by na dziak dla mnie.
To, e przespalimy si ze sob, wiele dla mnie zmienio. Nie czuam si ju tak
dobrze na dworcu. Nagle zaczam sobie troch lepiej zdawa spraw, co to znaczy
zarabia. Dopiero teraz wiedziaam tak naprawd, czego chc ci faceci, ktrzy si do mnie
bdzie. Jak ci si naprawd zechce, to zawsze moesz zrobi odwyk. W kocu jest chyba
valeron, nie? Detlef te mia takie same gadki, jak szo o heroin.
Tylko z mam mogabym porozmawia. Ale to byo wykluczone. Pomylaam sobie,
e nie mog jej tego zrobi: Ona ci kocha, ty te j kochasz na swj sposb. Jakby jej to
wszystko opowiedziaa, toby normalnie pada. Pomc zreszt te by ci nie moga. Moe
wsadzi ci do zakadu. A to ju w ogle nic nie da. Wtedy dopiero zatniesz si na dobre i
pryniesz z zakadu na giganta. Wszystko by byo tylko jeszcze gorzej.
Znowu mwiam do siebie pgosem: Te problem, moesz z tym zwyczajnie
skoczy. Te troszk febry na pocztku, swobodnie dasz sobie rad. Jak wrci Detlef, to mu
powiesz: Nie chc swojej dziaki. Przestaj bra. i albo ty te przestaniesz, albo si
rozstaniemy. Aha, masz jeszcze w kieszeni dwa razy po wier. Okay, stary. Dzisiaj sobie
jeszcze wadujemy, ale od jutra koniec. Zauwayam, e od tych rozmw normalnie znowu
dostaam chcicy. Potem zaczam mwi szeptem, jakbym miaa sobie zdradzi nie wiem
jak tajemnic: Detlef i tak nie bdzie chcia. A ty co, miaaby rozsta si z Detlefem?
Christiane, co ty, przesta bredzi. Puknij si w gow i mw, co naprawd jest. Zwyczajnie
koniec. Wysiadka. Normalnie z tob ju koniec. Nie za duo miaa z tego swojego ycia. Ale
sama tego przecie chciaa.
Wrci Detlef. Bez sowa poszlimy na Kurfrstenstrasse, do naszego staego
dostawcy. Dostaam swoje wier, pojechaam kolejk do domu i zaszyam si w swoim
pokoju.
Dwie niedziele pniej bylimy z Detlefem sami w mieszkaniu Axela. Byo to po
poudniu. Czulimy si parszywie. W sobot nie znalelimy naszego staego handlarza i jaki
inny diabelnie nas orn. Towar, jaki nam sprzeda, by tak beznadziejny, e rano musielimy
wadowa sobie podwjn dawk, wszystko, co mielimy, eby jako wydoli. Detlef znowu
zaczyna si poci, ja te czuam, e niewiele mi brakuje do febry.
Przeszukalimy cae mieszkanie, eby tylko znale co, co by si dao opyli. Ale i
tak z gry wiedzielimy, e tu ju nic takiego nie ma. Od zaparzacza do kawy po radio,
wszystko poszo, wszystko przepane. Poniewiera si jeszcze tylko odkurzacz. Ale by taki
stary, e nie byo siy, ebymy dali rad go opchn.
Detlef powiedzia: - Suchaj, nie ma siy, musimy jak najszybciej skombinowa jak
fors. Najdalej za dwie godziny oboje bdziemy na kompletnym godzie, a wtedy klapa, nie
damy rady nic zrobi. O tej porze, w niedziel, nie zarobi sam tyle, ile trzeba. Musisz mi
pomc. Najlepiej id do Soundu i skouj od ludzi. Musisz mie czterdzieci marek. Jak mi
si uda podapa klienta za czterdzieci albo pidziesit, to zostanie nam jeszcze troch na
zwyczajnie leniw, zaspan uczennic i stawiaa rt pay. Zreszt mielimy tylu nauczycieli,
e wikszo z nich bya zadowolona, jak udao im si spamita nasze nazwiska. O jakim
bliszym kontakcie nie byo mowy. Niedugo potem przestali w ogle co mwi, e wcale
nie odrabiam lekcji. Za dziennik ze stopniami apali ju tylko wtedy, jak na klaswkach
pisaam w zeszycie nie potrafi; od razu go oddawaam i bazgroliam sobie jakie tam
bzdury. Wydaje mi si, e wikszo nauczycieli interesowaa si szko nie bardziej ode
mnie. Oni te kompletnie zrezygnowali i byli najszczliwsi, jeli kolejna godzina przesza
bez zgrzytw.
Po tym wieczorze, kiedy po raz pierwszy poszam na zarobek, wszystko byo na razie
jak dawniej.
Co dzie brzczaam Detlefowi za uszami, e ja te musz przecie kombinowa jako
fors i to wicej ni te par marek, ktre udawao mi si zawsze skoowa. Detlef reagowa
normaln zazdroci. Ale on te dawno ju zrozumia, e tak dalej nie da rady, i
zaproponowa, ebymy zarabiali wsplnie.
Przez tyle czasu zdy si ju dobrze rozejrze midzy klientami i wiedzia, e jest
paru biseksw, a nawet pedaw, ktrzy cakiem chtnie sprbowaliby tego z dziewczyn pod warunkiem, e na wszelki wypadek bdzie te przy tym chopak. Detlef powiedzia, e
poszuka takich, co nie bd si do mnie dobiera, a ju na pewno nie zechc mnie przern.
Czyli takich, co to chc tylko, eby z nimi co robi. Takich zreszt Detlef sam najbardziej
lubi. Twierdzi, e razem moemy zarobi stw, a nawet wicej. Pierwszym klientem,
jakiego Detlef dla nas wypatrzy, by Max Jkaa. Mymy go tak nazwali. To by stay klient
Detlefa, ktrego te zdyam ju do dobrze pozna. Detlef powiedzia, e on chce tylko,
eby mu spuci lanie. Tyle, e musz by od gry rozebrana. Odpowiadao mi to.
Pomylaam sobie, e z tym biciem dobrze si skada, bo bd moga wyadowa swoj
agresj do klientw Detlefa. Max Jkaa z miejsca si zapali, jak Detlef mu zaproponowa,
ebym ja te posza. Oczywicie za podwjn cen. Umwilimy si na poniedziaek o
trzeciej na dworcu Zoo.
Jak zwykle si spniam. Max Jkaa ju czeka. Tylko Detlefa oczywicie nie byo.
Jak wszyscy narkomani by niesamowicie niesowny. Od razu susznie si domyliam, e
podapa wczeniej jakiego klienta, ktry dobrze paci, wic musi mu powici wicej
czasu. Czekaam jeszcze z Maxem Jka prawie p godziny. Detlef nie przychodzi. Miaam
cholernego cykora. Ale Max Jkaa wyranie ba si jeszcze bardziej. Cay czas prbowa mi
wyjani, e przeszo dziesi lat nie by z dziewczyn. Nie mg dokoczy ani jednego
sowa. Ju normalnie strasznie si jka. Teraz w ogle nie mona go byo zrozumie.
pojcia o paniu, ani przez myl by nie przeszo, e to pikne dziecko to punka.
Babsi bya niesamowicie spokojna. Nie byo w niej nic z tej nerwowy innych
narkomanw, uganiajcych si tak jak ja przez cay dzie za fors i towarem. Zreszt od razu
powiedziaa, e mog sobie odpuci klienta, bo odkopsnie mi dziak i postawi co do
jedzenia.
Poszymy na gr, do barku. O tym, e obie jestemy w cigu i chodzimy na zarobek,
nie musiaymy sobie nawet mwi. Ale pocztkowo Babsi nawet nie pucia farby, skd ma
tyle towaru i forsy. Powiedziaa tylko, e od czasu, jak prysna na giganta, w domu ostro si
za ni wzili. Codziennie midzy sidm a sm musi ju by w domu i musi chodzi
systematycznie do szkoy. Babcia piekielnie pilnuje.
W kocu zapytaam j prosto z mostu i powiedziaa: - Mam staego faceta. Troch
stary, ale klient jak ci mog. Po poudniu jed do niego taryf. Nie daje mi forsy, tylko
towar. Dostaj trzy wiartki dziennie. Przychodz te inne, one te dostaj od niego w
towarze. Ale na razie chce tylko mnie. W godzin zaatwiam ca spraw. Oczywicie
adnego dymania. Tylko si rozbieram, daj si sfotografowa, troch pogadam no i, wiesz,
mineta. Ale o dymaniu nie ma mowy.
Facet nazywa si Heinz. Mia sklep papierniczy. Te ju o nim syszaam, e jest w
porzdku, bo od razu daje her i czowiek oszczdza sobie ganiania. Normalnie zazdrociam
Babsi, ktra najpniej o smej bya ju w domu, zawsze moga si wyspa i nie miaa caej
tej nerwowy.
Babsi miaa wszystko. Nawet sprztu jej nie brakowao. Strzykawki, ktre waciwie
byy przecie do jednorazowego uytku, dosy trudno byo ju wtedy dosta. W mojej iga
znowu bya ju taka tpa, e za kadym razem musiaam j podostrzy na drasce, eby w
ogle wesza mi w kana. Babsi miaa strzykawek od metra. Od razu mi obiecaa trzy pompki
i trzy kojki.
Par dni pniej spotkaam te na dworcu Stell, kumpelk Babsi, ktra wtedy bya
razem z ni na gigancie i nawet wczeniej od niej zacza z her. Uciski, buzi, niesamowita
rado. Oczywicie Stella przez ten czas te ju zdya wej w cig. Jej nie szo tak dobrze
jak Babsi. Przecie dwa lata temu jej ojciec zgin w czasie poaru mieszkania, mama razem
ze swoim woskim galopantem otworzya knajp i rozpia si. Stella cigle podprowadzaa z
knajpy fors na towar. Kiedy raz podwdzia facetowi mamy pi dych prosto z portfela,
wszystko si wydao. Nie miaa teraz odwagi wrci do domu i znowu bya na gigancie.
Na grze, w barku, rozmowa od razu automatycznie zesza na klientw. Na pocztek
Stella owiecia mnie co do swojej najlepszej kumpelki, Babsi. No wic z ni ju kompletnie
le. Ten jej Heinz to fatalny facet. Parszywy, stary, zapocony typ, ktremu Babsi normalnie
daje si dyma.
Stella powiedziaa: - Dla mnie to ju dno. Dyma si z takim. W ogle dyma si z
klientem. To ju od razu mona zacz z kasztanami. Od czasu do czasu jaka minetka, okay.
Ale dyma si, to ju dno.
Byam wtedy autentycznie wstrznita, do czego ta Babsi dosza. Nie mogam si
jeszcze wtedy domyli, czemu Stella mi to wszystko opowiada. Dopiero potem
dowiedziaam si od Babsi, e ten Heinz by najpierw staym klientem Stelli. Std Stella tak
dokadnie wiedziaa, czego on da za trzy wiartki. Pniej miaam to zreszt sprawdzi na
wasnej skrze.
Potem, jeszcze w barku, Stella powiedziaa mi, e dla niej to ju dno, chodzi na
zarobek na ten dworzec: Przecie tu s normalnie same najgorsze zdziry. i a kasztany. Ona
by tam nie zniosa, eby te mierdziele j tak bez przerwy zaczepiay.
Stella zajmowaa si tymi z samochodw, na Kurfrstenstrasse. Chodziy tam prawie
same narkomanki, przede wszystkim trzynaste - i czternastolatki. Piekielnie baam si tego
interesu, gdzie czowiek waciwie nie wie, do czyjego wozu wsiada. Powiedziaam: - Ten
biznes z samochodziarzami to kompletne dno. Przecie oni daj po dwadziecia marek.
Dwch klientw za dziak, wyciu by mi si nie chciao.
W kocu prawie ca godzin si kciymy, co jest bardziej denne, puszcza si na
dworcu Zoo, czy na Kurfrstenstrasse. Przy okazji doszymy zgodnie do wniosku, e Babsi
to ju ostatnie dno, jak daje si rypa temu facetowi.
Nasze spotkanie zaczo si wic sporem o honor. Przez nastpne miesice
prowadziymy go zreszt wszystkie trzy prawie codziennie. Za kadym razem chodzio o to,
ktra z nas najgbiej siedzi ju w tym syfie. Kada chciaa udowodni pozostaym, e wcale
nie jest z ni jeszcze tak najgorzej. Jak byymy we dwie, to mwiymy le o trzeciej.
Oczywicie idealnie byo, jak sobie czowiek radzi bez klientw. Pierwszego dnia, jak
si spotkaymy, wmawiaymy sobie nawzajem ze Stell, e damy sobie rad i bez klientw.
Chciaymy kombinowa fors kradnc i koujc od ludzi. Stella znaa ca kup grepsw.
Od razu poszymy do Kadewe, znaczy Kaufhaus des Westens, eby wyprbowa
jeden taki supergreps. Robi si go w damskich kiblach. Trzeba poczeka, a par bab wlezie
do kabin. Przewanie kada wiesza torebk od rodka na klamce. Jak si wypacz z tych
swoich gorsetw i sid na kiblu, trzeba byskawicznie nacisn kad klamk. Torebki
spadaj na ziemi i atwo je wycign przez szerok szpar pod drzwiami. Oczywicie aden
babsztyl nie wyskoczy z goym tykiem. Zanim si wbij z powrotem w achy, nie ma po nas
ladu.
No wic kikowaymy w damskiej toalecie tego Kadewe. Ale za kadym razem, jak
Stella mwia, e teraz mona, ja dostawaam cykora. A Stella nie chciaa sama. Zreszt
potrzebne s cztery rce, eby wystarczajco szybko sprztn wszystkie torby. No wic nici
z wielkiej forsy z babskiego kibla. Nigdy nie miaam nerww do kradziey, a teraz byo z
nimi coraz gorzej.
Po kilku dalszych niepowodzeniach w kradziey i koowaniu forsy, postanowiymy
ze Stell chodzi razem na zarobek. Uparam si, eby to robi na dworcu. Zaczymy
chodzi z klientem zawsze we dwie. Miao to wiele zalet, ale o jednej nigdy ze sob nie
rozmawiaymy: Kada z nas miaa kontrol nad drug, wic wiedziaa, na co ta druga tak
naprawd pozwala sobie z klientami. Ale te czuymy si pewniej we dwjk. Jak byymy
we dwie, to trudniej byo nas wykiwa i atwiej mogymy si broni, jak klient nie trzyma
si umowy. No i we dwjk szo szybciej. Jedna obrabiaa faceta od gry, druga od dou i raz
dwa byo po wszystkim.
Z drugiej strony trudniej byo znale facetw, ktrzy by chcieli buli za dwie
dziewczyny. Byli te dowiadczeni klienci, ktrzy po prostu bali si bycz dwiema naraz. Bo
wtedy atwo mona go wyrolowa. Jedna obrabia go jak naley, a druga apie za portfel. To
Stella najchtniej chodzia ze mn albo z Babsi. Jej byo trudniej podapa klienta, bo nie
wygldaa ju tak bardzo dziecinnie jak my.
Najatwiej miaa z tym Babsi. Zacza z nami zarabia jeszcze wtedy, jak miaa tego
Heinza, tylko po to, eby mc odpali nam czasem dziak. Nigdy nie malowaa tej swojej
niewinnej dziecicej twarzyczki. Bez zadka i bez piersi, akurat wanie trzynastoletnia, bya
dokadnie tym, czego szukaj klienci, napaleni na siusiary. Normalnie bywao i tak, e czasem
zrobia w godzin piciu klientw za 200 marek.
Babsi i Stella od razu weszy do naszej paczki, do Detlefa, Axela i Bernda. Byy wic
teraz trzy dziewczyny i trzech chopakw. Jak wyazilimy gdzie razem, ja braam za rk
Detlefa, a kady z chopakw ktr z dziewczyn. Nic wicej midzy nimi nie byo. Po prostu
stanowilimy idealn paczk. Jeszcze kady mg przyj do kadego ze swoimi kopotami.
Mimo cigych ktni o duperele, co u narkomanw jest na porzdku dziennym. W tej fazie
hera i zwizane z ni problemy jeszcze nas czyy. Nie jestem pewna, czy midzy modymi
ludmi, ktrzy nie s narkomanami, w ogle zdarzaj si takie przyjanie, jak w naszej
paczce. Takie idealne przyjanie, jakie spotyka si przynajmniej wrd pocztkujcych
punw, niesamowicie pocigaj ca reszt maolatw.
Kiedy do paczki doszy te dwie dziewczyny, midzy mn a Detlefem zaczy si
problemy. Kochalimy si tak jak przedtem, ale coraz czciej dochodzio do ktni. Detlef
by czsto wnerwiony. Duo czasu spdzaam teraz ze Stell i z Babsi, i jako nie za bardzo
mu si to podobao. Ale chyba najbardziej go wpieniao, e nie mia ju kontroli nad tym, z
jakimi chodz klientami. Wyszukiwaam ich teraz sama albo ze Stell czy z Babsi. Detlef
zacz mi zarzuca, e na pewno daj si dyma. By normalnie zazdrosny.
Nie przejmowaam si ju tak strasznie moimi ukadami z Detlefem. Kochaam go,
jasne, i nadal chciaam kocha. Ale z drugiej strony byam od niego niezalena. Nie
potrzebowaam ju ani jego towaru, ani cigej opieki. Waciwie zrobio si midzy nami jak
w nowoczesnym maestwie, o jakim marzy tylu modych ludzi. Bylimy kompletnie
niezaleni jedno od drugiego. Jako tak te samo wyszo, e jak ktra z nas miaa wicej
towaru, to dzielia si tylko z dziewczynami, a chopaki martwili si o siebie sami.
Ale te nasze przyjanie byy przecie w kocu oparte na herze. Wszyscy z tygodnia na
tydzie robilimy si coraz bardziej agresywni. Proszek i caa ta nerwowa, dzie w dzie
walka o fors i towar, wieczny stres w domu, ukrywanie i kamstwa, ktrymi oszukiwalimy
rodzicw, wszystko to szarpao nerwy. Nawet we wasnym gronie nie umielimy ju
pohamowa agresji, ktra si w nas gromadzia.
Najlepiej rozumiaam si jeszcze z Babsi, ktra bya zreszt najspokojniejsza z nas.
Czsto chodziymy razem na zarobek. Kupiymy sobie jednakowe wskie czarne spdnice z
rozporkiem po sam tyek. Pod spodem miaymy czarne podwizki z klamerkami. Klienci
strasznie si na to napalali. Czarne podwizki, a do tego nasze dosy dziecinne figury i
dziecinne buki.
Krtko przed Boym Narodzeniem 1976 mj ojciec wyjecha gdzie na urlop i
pozwoli mnie i Babsi pomieszka przez ten czas u siebie w mieszkaniu razem z moj siostr.
ciymy si z Babsi potwornie zaraz pierwszego wieczora. Nawrzucaymy sobie w tak
ordynarny sposb, e moja o rok modsza siostra a si popakaa. Jak chciaymy sobie
nawzajem dooy, to uywaymy ju normalnie dziwkarskiego jzyka. A moja siostra nie
miaa oczywicie pojcia o naszym podwjnym yciu.
Nastpnego dnia rano znowu byymy najlepszymi kumpelkami. Zawsze tak byo: Jak
si czowiek wyspa i powolutku zaczyna trzewie, to by przewanie w dosy pokojowym
nastroju. Umwiymy si z Babsi, e nie wadujemy sobie od razu z samego rana, tylko
sprbujemy jak najduej wytrzyma. Czsto ju tego prbowaymy. Takie czekanie do
ostatniej chwili to by prawdziwy sport. Ale bez przerwy rozmawiaymy o nieziemskiej
dziace czyciutkiej hery, ktr w kocu sobie wadujemy. Byymy zupenie jak dwoje dzieci
w Wigili na krtko przed rozdaniem prezentw.
Przy okazji oczywicie moja siostra co nieco tam usyszaa. Dosy szybko si
pokapowaa, e mamy jaki narkotyk. Ale nawet nie miaa pojcia, e bierzemy naogowo.
Przysiga zreszt na wszystkie witoci, e nic nie powie ojcu ani mamie i, e nas nie
sypnie, w razie gdyby przypata si kto z rodziny Babsi. Trzymali j przecie w domu
dosy ostro i ani jej dziadkom, ani rodzicom nawet si nie nio, e jest heroinistk i
prostytutk.
Babsi wyja z plastikowej torby swj ulubiony smak do twarokw, truskawkowy.
Normalnie bya pieprznita na tym punkcie. To jest takie co, co si rozrabia z twarokiem.
Waciwie jada tylko twaroek z dodatkiem tego smaku. Moje jedzenie wcale nie byo
bardziej urozmaicone: poza twarokiem jeszcze jogurt, pudding i precelki, ktre mona byo
kupi na dworcu kolejki przy Kurfrstendamm. Nic innego mj odek nie by ju w stanie
utrzyma. No wic Babsi zaja si w kuchni tym smakiem do twarokw. To byo co jak
wity rytua. Siostra i ja siedziaymy w skupieniu i wszystkie trzy niesamowicie
cieszyymy si na myl, e zaraz wtrzchniemy wielkie twarokowe niadanie. Nie ma co
dodawa, e niadanie miao si zacz dopiero wtedy, jak wadujemy sobie z Babsi po
dziace.
Kiedy Babsi zmiksowaa ju twaroek na prawdziw piank, nie wytrzymaymy.
Powiedziaymy mojej siostrze, eby adnie nakrya do stou i zamknymy si w azience.
Jak tylko weszymy do rodka, znowu zacz si midzy nami dramat, bo powoli bra nas
gd.
Miaymy tylko jedn sprawn pompk i powiedziaam, e szybciutko waduj sobie
pierwsza.
Babsi od razu si wcieka: - Dlaczego cigle ty. Dzisiaj ja musz by pierwsza. W
kocu to ja zarobiam na t dziak.
Teraz ja si z kolei wpieniam. Nie mogam cierpie, kiedy Babsi prbowaa
wyciga korzyci z tego, e czsto ma wicej towaru od nas i co nam odpala.
Powiedziaam: - Suchaj, stara, przecie u ciebie to trwa wieczno. Nie wiruj. - To bya
prawda. Czsto potrzebowaa p godziny, eby si dobrze wku. Prawie nie miaa y. A jak
za pierwszym razem nie pokazaa si krew w strzykawce, to ona zaczynaa wariowa. Kua
si bez pojcia gdzie popadnie i coraz bardziej si pieszya. A wtedy jedyny ratunek w
przypadkowym trafieniu.
Ja wtedy nie miaam jeszcze kopotw. Jeli nie wadowa mi Detlef - tylko jemu
wolno byo to robi - to kuam si w tym czasie zawsze w jeden punkt na zgiciu lewej rki.
Wszystko byo dobrze tak dugo, a mi si tam porobiy zrosty i zbliznowacenia. Potem to ju
ktry nie traktowa dziewczyny jak przedmiotu, tylko by chocia troch miy i, powiedzmy,
umia zaprosi nawet na jakie jedzenie.
Ale najwaniejszym kryterium jakoci klienta byo oczywicie to, ile dawa forsy i za
co. Nie do przyjcia byli faceci, ktrzy nie trzymali si warunkw i w pokoju prbowali
prob i grob wymusi na nas dodatkowe wiadczenia.
No a najdokadniej opisywaymy sobie tych parszywych palantw, ktrzy potem
chcieli z powrotem fors i potrafili j nawet czasem si odebra, bo niby nie s zadowoleni z
usugi. Z tym, e chopaki czciej mieli z takimi chamami do czynienia.
Kiedy tam zacz si rok 1977. Przestaam prawie w ogle zauwaa pory roku. Czy
to bya zima, czy lato, czy byy akurat wita, czy sylwester, dla mnie te dni w ogle si od
siebie nie rniy. Czym szczeglnym na wita byo co najwyej to, e znowu dostawaam
w prezencie troch forsy i w zwizku z tym mogam zrezygnowa z jednego czy dwch
klientw, i tak zreszt w dni witeczne trudno byo cokolwiek podapa. Byam na etapie
kompletnego otpienia. Nie zastanawiaam si nad niczym. Kompletnie. Nic do mnie nie
docierao. Zajmowaam si tylko i wycznie sob. Ale nie miaam pojcia, kim jestem.
Czasami to nawet nie wiedziaam, czy w ogle jeszcze yj.
Prawie ju nie pamitam szczegw z tamtego czasu. Chyba zreszt nie byo nic
takiego, co by warto byo magazynowa w szarych komrkach. A do ktrej niedzieli pod
koniec stycznia 1977 roku. Wrciam do domu jako tak nad ranem. Waciwie nawet miaam
cakiem dobry nastrj. Leaam w ku i wyobraaam sobie, e jestem mod dziewczyn,
ktra wrcia wanie z zabawy, gdzie poznaa niesamowicie miego chopaka i jest w nim
diabelnie zakochana. Dobry nastrj pojawia si u mnie waciwie ju tylko wtedy, jak sobie
marzyam i w marzeniach byam kim zupenie innym. Najczciej marzyam sobie wanie,
e jestem pogodn nastolatk, tak jak na reklamie coca-coli.
W poudnie obudzia mnie mama i podaa mi obiad do ka. Kiedy w niedziel byam
w domu, a nie u Detlefa, mama zawsze podawaa mi jedzenie do ka. Wmusiam w siebie
par ksw. Waciwie nic ju nie mogam przekn oprcz jogurtu, twaroku i puddingu.
Potem signam po swoj bia plastikow torb. Bya ju dosy zniszczona, urwane uszy,
ponadrywana, bo oprcz strzykawki i papierosw wpychaam do niej czasem kurtk. Byo mi
tak wszystko jedno, e nawet nie przyszo mi do gowy, by j zmieni. Byam za bardzo
zobojtniaa, eby si zastanowi, co robi, kiedy przedefilowaam przed mam z t
plastikow torb w rce do azienki. Zamknam za sob drzwi. W naszej rodzinie nikt nigdy
nie zamyka drzwi do azienki na zamek. Jak zwykle popatrzyam w lustro. Zobaczyam
kompletnie zapadnit, obc twarz. Ju od dawna przestaam si rozpoznawa w lustrze. Ta
twarz nie bya moja. Tak samo jak kompletnie wychudzone ciao. Przestaam je w ogle czu.
Nawet jak byam chora, nie dawao o sobie zna. Heroina znieczulia je na wszelki bl, gd,
a nawet na wysok gorczk. Zauwaao tylko gd narkotyczny.
Staam przed lustrem i przygotowywaam dziak. Byam szczeglnie napalona, bo
akurat miaam co ekstra. Normalna heroina, ktra chodzi na rynku, to biay albo lekko
brzowy proszek. A ta bya szarozielonkawa. To taki najbardziej zanieczyszczony towar, ale
daje niesamowitego kopa. Strasznie rozwala serce i trzeba uwaa przy dawkowaniu. Jak si
waduje za duo, to mona wykitowa. Ale ja byam niesamowicie napalona na tego
specjalnego kopa.
Wkuam si w y, pocignam tok i od razu w strzykawce pokazaa si krew. Niby
par razy przefiltrowaam ten proszek, ale on jest kompletnie zanieczyszczony. No i stao si.
Zatkaa si iga. To jest chyba najgorsza rzecz, jaka moe si przytrafi punowi. Zatkana iga
w takiej chwili. Bo jak zakrzepnie krew, ktr si wciga do strzykawki, to wtedy koniec.
Caa dziaka do wyrzucenia.
No wic nie mogam nic wydusi. Naciskaam z caej siy, eby tylko to wistwo
przelazo przez ig. No i rzeczywicie miaam fart. Udao mi si w kocu wadowa. Jeszcze
raz wcignam krew do strzykawki, eby wypuka wszystko do koca. Wtedy iga znowu
si zatkaa. Wciekam si. Miaam jeszcze tylko osiem albo dziesi sekund, potem przyjdzie
kop. Cisnam z caej siy. Pompka wyleciaa mi z rki i zachlapaam krwi ca azienk.
Ten kop by wspaniay. Musiaam sobie przytrzyma gow. W okolicy serca czuam
niesamowity kurcz. W gowie m i huczao, jakby mi kto wali w ni motem, skra na gowie
mrowia, jakby mi wbijali milion igieek. A potem normalnie sparaliowao mi lew rk.
Kiedy mogam si znowu porusza, wziam papierow chusteczk, eby zetrze
krew. Bya wszdzie. W umywalce, na lustrze, na cianach. Na szczcie wszystko byo
pomalowane na olejno, tak, e atwo byo zmy. Jeszcze kiedy wycieraam krew, mama
zacza si dobija do drzwi, i dawaj przytruwa: - Otwieraj. Masz mnie zaraz wpuci. A w
ogle co to za zamykanie drzwi. Jakie nowe zwyczaje.
Powiedziaam - Przymknij si. Zaraz wychodz. - Byam niesamowicie wpieprzona,
e akurat teraz musiaa si do mnie przyczepi, i w wariackim popiechu cieraam te plamy.
Z tego wszystkiego par przegapiam i na dodatek zostawiam zakrwawion chusteczk w
umywalce. Otworzyam drzwi i mama wpada do azienki. Niczego nie podejrzewaam i
mylaam, e po prostu musi szybko siusiu. Wrciam z moj plastikow torb do pokoju,
pooyam si do ka i zapaliam papierosa.
Nie zdyam si jeszcze dobrze zacign, a tu mama wpada do pokoju Krzyczy: -
Bierzesz narkotyki!
Ja na to: - Bzdura. Co ci strzelio do gowy?
Wtedy ona normalnie si na mnie rzucia i si wyprostowaa mi rce. Nawet si
specjalnie nie broniam. Od razu zobaczya wiey lad po igle. Wzia moj plastikow torb
i wysypaa na ko wszystko, co tam w niej byo. Wypada strzykawka, okruchy tytoniu z
papierosw i caa masa prostokcikw staniolu. W staniolu bya przedtem heroina. Jak nie
miaam czasem towaru, a dostaam febry, to zdrapywaam paznokciem ostatnie resztki pyku
z tych papierkw i z tego robiam sobie dziak.
To, co wysypao si z torby, byo oczywicie dla mamy wystarczajcym dowodem
mojej narkomanii. Zreszt, ju w azience nie miaa wtpliwoci. Odkrya tam nie tylko
zakrwawion chusteczk i plamy krwi, ale take sadz na yeczce, w ktrej podgrzewaam
her. Zdya si ju naczyta o heroinie w gazetach i szybko sobie dopiewaa ca reszt.
Od razu przestaam si zapiera. Chocia przed chwil wadowaam sobie ten
nieziemski towar, normalnie si wtedy zaamaam. Zaczam rycze i nie mogam wydusi z
siebie ani sowa. Mama te nic nie mwia. Caa si trzsa. Bya kompletnie zaszokowana.
Wysza z mojego pokoju i syszaam, e rozmawia z Klausem. Wrcia do mnie. Wygldaa
na troch spokojniejsz i zapytaa: - Da si co na to poradzi? Nie masz zamiaru z tym
skoczy?
Powiedziaam: - Mamusiu, niczego bardziej nie chc. Sowo ci daj. Wierz mi.
Naprawd chc si wyrwa z tego bagna.
A ona: - Dobrze, w takim razie sprbujemy wsplnie. Wezm urlop, eby cay czas
by przy tobie, kiedy przestaniesz bra narkotyki. Od razu dzisiaj zaczniemy odwyk.
Powiedziaam: - wietnie, zgoda. Tylko jeszcze jedno. Bez Detlefa nie ma mowy. Ja
go potrzebuj i on mnie te. On te chce przesta. Czsto o tym rozmawialimy, i tak
mielimy to niedugo zrobi. Razem.
Mama kompletnie stracia gow i zapytaa: - Co? Detlef te bierze? - Uwaaa
zawsze, e Detlef jest taki miy, i cieszya si, e mam takiego miego chopaka.
Odpowiedziaam: - Oczywicie, e tak. Mylisz, e sama bym to robia? Detlef nigdy by na to
nie pozwoli. Ale te nie pozwoli, ebym robia odwyk bez niego.
Nagle poczuam si zupenie dobrze. Zaczam si normalnie cieszy, e razem z
Detlefem bd moga przej odwyk. No bo autentycznie ju od tak dawna chcielimy to
zrobi. Za to mama bya kompletnie zaatwiona. Pozieleniaa na twarzy i mylaam, e zaraz
dostanie szoku. Ta sprawa z. Detlefem to by dla niej drugi cios. Zaszokowaa j chyba jej
wasna niewiadomo przez cae ostatnie dwa lata. A teraz miaa coraz wicej wtpliwoci.
Koniecznie chciaa wiedzie, skd bratam pienidze na heroin. Oczywicie od razu zaapaa,
e moe jakie puszczanie si itepe.
Nigdy bym si nie zdobyta, eby powiedzie jej prawd. Skamaam: - Eee, zawsze
jako mona skoowa troch forsy. Prosio si ludzi, eby dali par marek. Najczciej
wychodzio. Troch sprztaam to tu, to tam.
O wicej ju mama nie pytaa. Wida znowu uspokoia sobie sumienie t
odpowiedzi, bo to przynajmniej nie potwierdzao jej najgorszych przypuszcze. To, czego
si dowiedziaa tej niedzieli, i tak ju wystarczyo, eby j kompletnie zaama Strasznie mi
jej byo al i miaam z jej powodu wyrzuty sumienia.
Zaraz pojechaymy poszuka Detlefa. Na dworcu Zoo go nie byo. Nie byo go te u
Axela i Bernda.
Wieczorem pojechaymy do jego ojca. Rodzice Detlefa te byli rozwiedzeni. Jego
ojciec by urzdnikiem. Od dawna wiedzia, co si dzieje z Detlefem. Moja mama zacza mu
robi wyrzuty, e nic jej o tym nie powiedzia. O mao si wtedy nie rozpaka. Byo mu
niesamowicie gupio, e jego syn pa i zarabia u pedaw. Teraz si cieszy, e mama chce si
tym wszystkim zaj. Co chwila powtarza: - Tak, co trzeba zrobi.
Ojciec Detlefa mia w szufladzie biurka ca kolekcj tabletek nasennych i
uspokajajcych. Da mi wszystkie, bo powiedziaam, e nie mamy valeronu, a odwyk bez
valeronu to waciwie tortura. Dostaam cztery czy pi mandraksw, ca fiolk gemetryny i
pidziesit sztuk 10 mg valium. Jeszcze w drodze do domu, jak jechaymy kolejk,
poknam ca gar piguek, bo powoli zaczyna mnie bra gd. Na tych pigukach niele
nawet cignam i udao mi si przespa noc.
Rano rzeczywicie zjawi si Detlef. Ojciec zaraz go znalaz. Detlef by ju cakiem na
febrze. Uwaaam, e to bezbdnie z jego strony, e sobie nie wadowa, chocia przecie
mg, tylko przyszed do mnie ju na godzie. A przecie na pewno zdawa sobie spraw, e
nie mam ju towaru. Powiedzia, e chce by rwno ze mn, jak zaczniemy odwyk. To byo
naprawd bezbdne.
Detlef chcia wic tak jak i ja naprawd przesta. Te by zadowolony, e tak si stao.
Obydwoje nie mielimy przecie wtedy pojcia - nasi rodzice zreszt te -, e to czyste
szalestwo, eby dwoje bliskich sobie narkomanw wsplnie prbowao odwyku. Bo nie ma
siy, eby kiedy tam jedno nie zaczo naciska drugiego i w kocu oboje api taki mus, e
znowu sobie aduj. To znaczy, wiedzie to moemy i wiedzieli, choby z opowiada. Ale
mielimy zudzenia. Zawsze przecie twierdzilimy, e z nami jest inaczej ni z reszt
punw. Poza tym nie wyobraalimy sobie, e moemy co tak wanego robi osobno.
bezradna. Raz po raz wybiegaa z domu, eby kupi nam co do jedzenia, czego i tak nie
moglimy potem przekn. Tym razem kupia dla mnie lazowe cukierki i to mi faktycznie
pomogo. Przestaam kaszle. Mama wytara moje rzygowiny. Bya niesamowicie dobra. A ja
nie mogam nawet powiedzie dzikuj.
W ktrym tam momencie piguki i wino zaczy jednak robi swoje. Zaram pi
sztuk 10 mg valium, dwa mandraksy i wypiam do tego prawie ca butelk wina. Normalny
czowiek toby po czym takim kima przez dobre par dni. Mj organizm by tak zatruty, e
prawie wcale nie zareagowa na t dodatkow trucizn. Tyle, e si troch uspokoiam i
pooyam na ku. Obok ka staa teraz leanka i na niej pooy si Detlef. Nawet nie
prbowalimy si dotkn. Kade byo cakiem zajte sob. Zapadam w co jakby psen.
Spaam, a jednoczenie wiedziaam, e pi, i dokadnie czuam wszystkie te cholerne ble.
Raz niam, raz trzewo rozmylaam. Wszystko si mieszao. Wydawao mi si, e kady, a
ju przede wszystkim mama, moe bez trudu we mnie zajrze. e kady moe czyta w
moich szmatawych mylach. e kady widzi, jaka ze mnie szmata. Nienawidziam swojego
ciaa. Byabym szczliwa, gdyby mi zwyczajnie obumaro.
Wieczorem znowu wszamaam jakie tabletki, jedna po drugiej. Normalny czowiek
toby ju od tego zacz powoli korkowa. A ja po prostu wyspaam si chocia przez par
godzin. Obudziam si, kiedy mi si przynio, e jestem psem, ktrego ludzie dotd dobrze
traktowali, a potem nagle zamknli w klatce i zaczli zadrcza na mier. Detlef mci przez
sen rkami i to on mnie bi. Palio si wiato. Przy ku staa miska z wod i ciereczka.
Mama postawia. Staram sobie pot z twarzy.
Cae ciao Detlefa byo w cigym ruchu, chocia wygldao na to, e twardo pi.
Tuw podnosi si i opada, nogi wierzgay no i wanie od czasu do czasu wali rkami na
olep.
Ze mn byo troch lepiej. Miaam ju tyle siy, eby zetrze mu pot z czoa. Nawet
nie poczu. Uwiadomiam sobie, e dalej niesamowicie go kocham. Kiedy potem znowu si
zdrzemnam, poczuam tak przez sen, e Detlef mnie dotkn i pogaska po wosach.
Nastpnego dnia rano wyranie nam si polepszyo. Czyli, e stara narkomaska
regua, e drugi dzie odtrucia jest najgorszy, u nas si nie sprawdzia. Tylko, e byo to nasze
pierwsze odtrucie, a wtedy zawsze jest lepiej ni przy nastpnych. W poudnie zaczlimy
nawet znowu ze sob rozmawia. Najpierw o jakich nieistotnych sprawach, a potem znowu o
naszej przyszoci. Nasze plany nie byy ju takie cakiem grzeczne, jak na pocztku.
Przysiglimy sobie, e nigdy ju nie bdziemy brali ani hery, ani LSD, ani adnych prochw.
Ale chcielimy prowadzi spokojne ycie wrd spokojnych ludzi. Zgodzilimy si co do
tego, e znowu zaczniemy pali-haszysz, tak jak w najpikniejszym okresie naszego ycia.
Chcielimy mie przyjaci wrd tych, co pal hasz, bo oni przewanie zawsze s spokojni.
Planowalimy sobie, e nie bdziemy mieli adnych kontaktw z tymi, co chlaj wd i, e
nie chcemy te mie nic wsplnego z kotunami. Czyli ze rodowiska punw z powrotem do
rodowiska palcych hasz.
Detlef zamierza poszuka znowu pracy. Powiedzia: - Pjd po prostu do mojego
starego szefa i powiem mu, e narozrabiaem, zgadza si, ale teraz mam ju w gowie
poukadane jak trzeba. Szef waciwie zawsze by dla mnie wyrozumiay. Zaczn u niego po
prostu od pocztku.
Ja mwiam, e mam zamiar cakowicie skoncentrowa si na nauce, i jak si uda,
skoczy t szko i moe nawet jeszcze zrobi potem matur.
Potem przysza mama z wielk niespodziank, ktra nas cakiem uszczliwia. Bya u
swojego lekarza i przepisa jej buteleczk valeronu. Wzilimy z Detlefem po 20 kropli, tak
jak kaza lekarz. Trzeba byo oszczdza, bo przecie miao tego starczy na cay tydzie. Po
valeronie byo ju z nami o wiele lepiej. Odtrucie dawao si ju cakiem niele znie. Mama
cay czas gotowaa nam pudding, na ktry autentycznie mielimy apetyt. Przynosia nam lody,
speniaa kade nasze yczenie. Znosia nam cae sterty czego do czytania. Kilogramy
komiksw. Przedtem komiksy wydaway mi si strasznie nudne. Teraz ogldaam je razem z
Detlefem. Nie czytalimy ich tak po ebkach, jak zwykle. Dokadnie ogldalimy kady
rysunek i nieraz mialimy si do ez, takie byy zabawne.
Trzeciego dnia byo ju cakiem dobrze. Tyle, e waciwie cay czas bylimy jeszcze
nabuzowani. Nie tylko valeronem. Dalej bez przerwy ykalimy valium i zapijalimy winem.
Czulimy si zupenie wspaniale, chocia nasze zatrute organizmy od czasu do czasu broniy
si przed brakiem hery. Wieczorem trzeciego dnia po raz pierwszy od duszego czasu znowu
si kochalimy. Bo jak si jest na herze, to czowiek coraz rzadziej ma ochot na te rzeczy. To
by pierwszy raz, od kiedy Detlef mnie rozprawiczy, e kochalimy si nie bdc napani.
Byo niesamowicie fajnie. Oboje czulimy, e ju dawno tak bardzo si nie pragnlimy.
Godzinami leelimy w ku i delikatnie piecilimy si nawzajem. Wci jeszcze si
pocilimy. Czwartego dnia moglimy ju waciwie zupenie spokojnie wsta. Ale
przeleelimy w ku jeszcze trzy dni, kochalimy si, ykalimy valium, popijalimy winem
i pozwalalimy mojej mamie si nami opiekowa. Doszlimy do wniosku, e ten odwyk
wcale nie by znowu taki straszny, i cieszylimy si, e udao nam si skoczy z paniem.
Sidmego dnia w kocu wstalimy. Mama bya caa szczliwa, e ju po wszystkim.
Ucaowaa nas serdecznie. Przez ten tydzie mj stosunek do mamy zupenie si zmieni.
Czuam si jakby jej prawdziw przyjacik i byam jej wdziczna. Znw niesamowicie si
cieszyam, e mam Detlefa. Mwiam sobie, e drugiego takiego bezbdnego chopaka nie
ma na caym wiecie. No bo to bezbdne, e tak od razu i bez zastanowienia zgodzi si na
odwyk razem ze mn. A ju zupenie genialne byo, e nasza mio wcale si po tym nie
skoczya, jak u innych narkomanw, tylko si jeszcze umocnia.
Powiedzielimy mojej mamie, e przydaoby nam si ykn troch wieego
powietrza, po tym tygodniu spdzonym w moim mikroskopijnym pokoiku.
Przyznaa nam racj. Detlef zapyta: - To gdzie idziemy? - Popatrzyam na niego
bezradnie. Autentycznie nie miaam pojcia. Dopiero teraz zdalimy sobie spraw, e tak na
dobr spraw to ju nie mamy gdzie pj. Wszyscy nasi przyjaciele to narkomani. A
wszystkie miejsca, ktre znalimy, w ktrych bylimy zadomowieni, to miejsca spotka
narkomanw. Kompletnie stracilimy kontakt z tymi, co pal hasz.
Po tym, jak Detlef zapyta, gdzie pjdziemy, nie byo mi ju tak dobrze. Nie mielimy
wicej valeronu i chyba te troch z tego powodu zrobilimy si tacy niespokojni i chcielimy
wyj z domu. Przez to, e nie wiedzielimy, dokd pj, zrobiam si jeszcze bardziej
niespokojna. Nagle poczuam si kompletnie wypompowana, pusta w rodku. Rzucilimy
heroin i okazao si, e nie ma ju dla nas nigdzie miejsca.
Poszlimy do kolejki podziemnej, nie zastanawiajc si nawet, po co. Wszystko dziao
si automatycznie. Nie zdawalimy sobie sprawy, e cignie nas tam jaka niewidzialna ni. I
nagle bylimy ju na dworcu Zoo. Detlef odezwa si w kocu: - Trzeba si chocia pokaza
Axelowi i Berndowi. Jeszcze sobie pomyl, e nas przymknli albo, e ju jestemy na
cmentarzu.
Odpowiedziaam z ulg: - Jasne. Trzeba im opowiedzie, jak byo na odtruciu. Moe
uda si namwi, eby zrobili to samo. - No i faktycznie od razu spotkalimy Bernda i Axela.
Mieli ze sob kup towaru. To by ich dobry dzie na dworcu. Detlef opowiedzia o nas.
Obydwaj uznali, e to wspaniale. Potem powiedzieli, e id teraz do mieszkania, eby sobie
wadowa.
Detlef popatrzy na mnie, ja na niego. Rwnoczenie spojrzelimy sobie w oczy i
zaczlimy si gupio umiecha. Pomylaam sobie jeszcze: To przecie nie ma sensu. Tak
od razu, pierwszego dnia. Potem Detlef powiedzia: -Wiesz co, tak od czasu do czasu to
mona sobie spokojnie wadowa. W kocu dopki si nie jest fizycznie uzalenionym, to na
herze jest przecie bombowo. Trzeba bdzie tylko niesamowicie uwaa, ebymy znowu nie
wsikli. Bo drugi raz przechodzi co takiego, takie odtrucie, to nie dla mnie.
Ja na to: - No pewnie, od czasu do czasu jaki kop to bombowe. Przecie ju
dokadnie wiemy, e nie wolno si nam drugi raz uzaleni. - Rozsdek, przemylenia,
wszystko poszo w kt. Jedyne, czego chciaam, to sobie wadowa.
Detlef powiedzia do Axela: - Suchaj, mgby nam troch odpali. Przy najbliszej
okazji na pewno dostaniesz z powrotem. - Axel i Bernd powiedzieli, e powinnimy si
jeszcze dobrze zastanowi. Potem dodali, e w przyszym tygodniu te maj zamiar zrobi
odwyk Tylko musz najpierw wykombinowa skd valeron. I, e uwaaj, e toby byo
niesamowicie fajnie, jakby mogli chodzi znowu normalnie do pracy i tylko od czasu do
czasu adowa.
W dwie godziny po wyjciu z domu oboje z Detlefem znowu bylimy kompletnie
napani i szczliwi. Spacerowalimy pod rk po Kurfrstendamm. To byo zupenie
niesamowite uczucie, by napanym i nigdzie si nie pieszy, po prostu spacerowa. Nie
musielimy si martwi o dziak na nastpny dzie. Detlef powiedzia uszczliwiony:- Tak,
a jutro rano par przysiadw i dzie zacznie si piknie bez hery.
Zupenie powanie w to wierzylimy. Nasze zudzenia zaczy si ju przecie od
tego, e ten tydzie u mojej mamy z tymi blami i rzyganiem to prawdziwy odwyk.
Oczywicie w organizmie ju nie byo trucizny, w kadym razie heroiny. Ale za to
napchalimy si do pena valeronem, valium i t ca reszt. I ani przez chwil nie
pomylelimy o tym, co trzeba zrobi po takim odtruciu organizmu. Mama bya tak samo
naiwna. Ona powanie miaa nadziej, e ju po wszystkim. Bo i skd miaa wiedzie, jak jest
naprawd?
My to waciwie powinnimy si orientowa, bo syszelimy ju przecie
O prbach podobnego odwyku. Tyle, e mymy wanie nie chcieli wiedzie, co
jest
naprawd
grane.
Zreszt,
bylimy
przecie
nadal
niesamowicie
naiwnymi
wyj do klopa, eby wypali par sztuk. Tego pierwszego dnia w szkole wypaliam tyle, e
si porzygaam. Rzygaam do kosza na papiery. W klasie prawie nie byam.
Po raz pierwszy od trzech tygodni nie zobaczyam si z Detlefem. Nastpnego dnia po
szkole bezwiednie pojechaam na dworzec Zoo. Sta tam mj Detlef i czeka na klientw.
Powiedziaam mu, e stanie na tym ohydnym dworcu i czekanie na ohydnych
klientw to beznadziejne dno. Ale on mi na to, e nie ma ju ani marki, i tak zreszt nie wie,
co miaby robi innego. Znowu sypia przewanie u Axela i Bernda, codziennie przyazi na
dworzec i codziennie adowa sobie dziak. Jak chciaam zobaczy si z Detlefem, to znowu
musiaam jedzi na dworzec. Detlef by jedynym bliskim mi czowiekiem. Wydawao mi si,
e nie mog bez niego y. No wic znowu prawie codziennie byam na dworcu Zoo.
MATKA CHRISTIANE
Tej niedzieli, kiedy zobaczyam plamy krwi w azience i sprawdziam rce Christiane,
nagle otworzyy mi si oczy. To by straszny cios. Christiane wystawia mi, e tak powiem,
rachunek za moje wychowanie, z ktrego byam taka dumna. Teraz widziaam, e wszystko
robiam nie tak. Wszystko tylko dlatego, e nie chciaam powtrzy bdw wychowawczych
wasnego ojca.
Na przykad kiedy Christiane zacza chodzi do tej dyskoteki Sound, to nie byam
tym wprawdzie zbudowana, ale jej przyjacika Kessi i reszta modziey z Haus der Mitte
te przecie tam chodzia. Powiedziaam sobie, no trudno, w takim razie czemu Christiane nie
ma tam od czasu do czasu pj. Caa ta modzie marzya tylko o Soundzie.
Przypomniaam sobie wszystkie te niewinne przyjemnoci, ktrych zabrania mi ojciec, jak
byam mod dziewczyn.
Rwnie wspaniaomylnie postpiam, kiedy Christiane przedstawia mi Detlefa,
swojego chopaka, ktrego poznaa w Soundzie. Detlef zrobi na mnie bardzo korzystne
wraenie. Umia si zachowa, mia dobre maniery i szczery charakter.
Jednym sowem - miy chopiec. Byo dla mnie rzecz najzupeniej normaln, e
Christiane wanie po raz pierwszy si zakochaa. W kocu, taki wiek. Mylaam sobie, grunt,
e chopak jest porzdny. Widziaam, e on te naprawd bardzo Christiane lubi.
Gdyby mi kto wtedy powiedzia, e obydwoje bior ju heroin, to bym powiedziaa,
e zwariowa. Bo pomijajc zauroczenie Detlefem, niczego szczeglnego w Christiane nie
zauwayam.
Wprost przeciwnie, wydawaa mi si spokojniejsza i bardziej zrwnowaona, a
przecie przez pewien czas bya wrcz nie do zniesienia. Nawet w szkole szo jej jakby lepiej.
Po szkole zawsze dzwonia do mnie do pracy i opowiadaa, co tam u niej sycha. e
idzie do jakiej koleanki albo po Detlefa, ktry wanie wychodzi z pracy. Nie miaam nic
przeciwko temu. W tygodniu z reguy na kolacj bya ju w domu. A jak si miaa spni, to
dzwonia do domu i za godzin ju bya. Czasem wychodzia jeszcze potem do Haus der
Mitte albo do przyjaci. Tak przynajmniej mwia.
Znowu zacza mi troch pomaga w domu, za co staraam siej wynagrodzi jakim
drobiazgiem, pyta albo par marek wicej do kieszonkowego. Mj przyjaciel, Klaus, uwaa,
e to niedobrze. Twierdzi, e powinnam pomyle troch o sobie, bo Christiane mnie
wykorzystuje. W pewnym sensie mia prawdopodobnie racj. Bo ja wci miaam to uczucie,
e musz zrobi dla Christiane co szczeglnego, wynagrodzi jej jakie wyimaginowane
krzywdy. Ale wtedy nie dostrzegaam tego jeszcze tak wyranie.
Mj przyjaciel by te przeciwny, ebym pozwalaa Christiane nocowa u koleanek.
Nie wierzy, e naprawd pi u koleanki. Ale nie miaam zamiaru jej szpiegowa. Robi to w
stosunku do mnie ojciec, nawet jak nic nie przeskrobaam.
Ktrego dnia Christiane powiedziaa mi, e spaa z Detlefem. - Mamuka powiedziaa - by dla mnie taki kochany, e nie masz pojcia. - Teraz ju wiedziaam,
dlaczego w weekendy zawsze chce nocowa u koleanki.
Ale c, trudno, stao s/. Przecie nie ma co robi tragedii. Od tej pory pozwalaam
jej od czasu do czasu nocowa u Detlefa.
Zreszt, jak mogam im zabroni spa ze sob? W telewizji i w gazetach
psychologowie wystarczajco czsto podkrelali, e dzisiejsza modzie dojrzewa znacznie
wczeniej i, e nie naley tumi seksualizmu. Sama tak zreszt uwaam.
Bd co bd Christiane miaa staego chopaka. Inne dziewczyny dzi chodz z tym,
jutro z tamtym. Take stao uczu Christiane troch mnie uspokoia.
Ale z drugiej strony, jeli mam by szczera, to czasem robio mi si dziwnie. Przede
wszystkim z powodu nowych kolegw i koleanek Christiane, ktrych poznaa w Soundzie.
Opowiadaa, e niektrzy z nich bior narkotyki. O heroinie nie wspomniaa. Mwia tylko,
e pal hasz i bior kwas. Opowiadaa zupenie straszne rzeczy, powiedziaa te, e jej
przyjacika Babsi jest narkomank. Ale mwia o tym z takim obrzydzeniem, uwaaa to za
takie wstrtne - nigdy by mi do gowy nie przyszo, e robi to samo.
Kiedy j zapytaam: - Po co w ogle zadajesz si z tymi ludmi? - powiedziaa: - Ach,
mamuka, tak mi ich al. Nikt nie chce ich zna. A oni tak si ciesz, jak kto z nimi
porozmawia. Im trzeba pomc. - A Christiane zawsze bya skora do pomocy. Dzisiaj wiem,
Dlaczego - pytaam - nic mi pan o tym nie powiedzia? - On na to, e byo mu wstyd.
Widziaam, e mu ulyo. Chcia pokry cz ewentualnych kosztw odwyku.
Dotychczas na prno stara si o jak pomoc dla syna. Musiaam mu si wydawa anioem
zesanym przez niebo. Mnie te si wydawao, e jestem bardzo silna. Nie miaam przecie
bladego pojcia, co mnie czeka.
Nastpnego dnia pojechaam sama po jak porad. Najpierw poszam do urzdu
opieki nad nieletnimi i powiedziaam: - Moja czternastoletnia crka bierze heroin. Co mam
robi? - Nie umieli mi nic poradzi. - Do zakadu - powiedzieli. Odpowiedziaam, e to
wygol nie wchodzi w rachub. Christiane poczuaby si tylko odtrcona. Zreszt oni nawet
nie wiedzieli, do jakiego zakadu. Mieli dopiero co poszuka, ale to musi potrwa. Twierdzili
te, e miejsca dla trudnych dzieci s zreszt i tak rzadkoci. Powiedziaam: - To przecie
nie o to chodzi, ona nie jest trudnym dzieckiem! Jest narkomank. - Patrzyli tylko na mnie i
wzruszali ramionami. Na koniec powiedzieli mi, ebym moe posza z crk do poradni
wychowawczej.
Kiedy to zaproponowaam Christiane, powiedziaa tylko: - Co za bzdury, oni tam w
ogle nie maj pojcia. Ja przecie potrzebuj terapii. - Ale w tym zakresie urzd nie mia nic
do zaproponowania. Obleciaam wic poradnie dla narkomanw na politechnice, w Caritasie i
gdzie tylko jeszcze. Nie miaam przecie pojcia, co z tym fantem zrobi.
W poradniach niewiele sobie obiecywali po takim domowym odwyku. Bez terapii taki
odwyk nie ma podobno wielkiego sensu. Ale powiedzieli, e poniewa Christiane jest jeszcze
taka moda, to mog waciwie sprbowa szczcia w domu. i tak zreszt nie maj wolnych
miejsc na terapii, moe w przyszym kwartale. Dali mi jeszcze wskazwki co do odywiania,
eby przeciwdziaa objawom niedoboru.
Odwyk odby si zaraz w pierwszym tygodniu. Ani jedno, ani drugie nie robio
adnych siupw i nie prbowao da nogi. Znowu nabraam otuchy. Po omiu dniach miaam
pewno: Bogu niech bd dziki - wytrzymali. Wkrtce Christiane zacza chodzi
systematycznie do szkoy i rzekomo nawet udzielaa si na lekcjach.
Ale potem znowu zacza znika z domu. Tyle, e za kadym razem mwia, gdzie
jest. Dzwonic wieczorem o smej mwia: - Mamuka, jestem w tej i w tej kawiarni.
Spotkaam tego i tego. Zaraz bd w domu.
Byam ju ostroniejsza. Kontrolowaam jej rce, ale nie widziaam wieych ladw.
Nie pozwalaam jej ju nocowa w weekendy u Detlefa. Z drugiej strony chciaam jej okaza,
e mam do niej zaufanie. Dlatego w soboty wolno jej byo wraca pniej. Byam
podejrzliwa, ale zwyczajnie nie wiedziaam, jak mam si zachowa. amaam sobie nad tym
gow.
Strasznie si baam, eby znowu nie uzaleni si fizycznie od hery. Ale jak Detlef by
napany, a ja trzewa, to nie byo midzy nami kontaktu. Bylimy dla siebie jak obcy ludzie.
Dlatego zaczam sobie adowa to, co Detlef mi dawa. Nawet wbijajc ig mwilimy
sobie jeszcze, e nie chcemy si ju uzaleni. Wmawialimy sobie, e w kadej chwili
moemy przesta nawet wtedy, kiedy ju znowu w panicznym strachu staralimy si, eby
zostawi sobie troch towaru na nastpny dzie.
Cay ten syf zacz si od pocztku. Tyle tylko, e nie bardzo zdawalimy sobie
spraw, jak gboko wpadlimy od razu w to samo bagno, bo uroilimy sobie, e nad
wszystkim mamy pen kontrol.
Pocztkowo Detlef znowu zarabia na siebie i na mnie. Oczywicie dugo si tak nie
dao i musiaam zacz sama. Ale na pocztku miaam niesamowity fart ze staymi klientami,
tak, e caa sprawa nie bya a taka straszna.
Zaraz pierwszego dnia, jak zdecydowaam si znowu zacz, Detlef zabra mnie ze
sob do Jrgena. Ten Jrgen, to do znany facet z krgu biznesu. Ma niesamowity szmal i
jada obiady z senatorami. Wprawdzie ma ju ponad trzydziestk, ale mimo to wydaje si
cakiem mody. Mwi tym samym argonem, co modzie, i rozumie jej problemy. Wcale nie
wyglda jak jaki spasiony manager, chocia mia tyle szmalu, co oni.
No wic przyszam po raz pierwszy do mieszkania Jrgena. Przy takim ogromnym
drewnianym stole siedziao ju kilkanacie osb. Sami modzi. Na stole stay srebrne lichtarze
z zapalonymi wiecami i butelki z drogim winem. Wszyscy rozmawiali ze sob na penym
luzie. Zauwayam, e wszyscy, i chopaki, i dziewczyny, maj kiepey nie od parady.
Najwicej mwi Jrgen. Pomylaam sobie, e ten to musi mie eb. W ogle od razu mi
zaimponowao, e ma tak bombow chat, w ktrej wszystko musiao kosztowa niezy
szmal i, e mimo to ma taki luz, naprawd czowiek.
Wszyscy, cznie z nim, przyjli nas od razu jak starych przyjaci, chocia oprcz nas
nie byo innych narkomanw. Pogadao si troch, a potem jaki chopak z dziewczyn
zapytali, czy mogliby wzi prysznic. Jrgen odpowiedzia: - Jasne. W kocu od czego s
prysznice.
Prysznic by zaraz obok duego pokoju. Oboje tam weszli, potem przyczyo si par
innych osb. Po chwili przyszli nago do pokoju zapyta, czy mog dosta jakie rczniki.
Pomylaam sobie, e to bombowe towarzycho i, e wszyscy musz si tu chyba lubi.
Wpadam w zupenie fajny nastrj, bo sobie wyobraziam, e kiedy w przyszoci te
bdziemy mieli z Detlefem tak obdn chat i bdziemy sobie mogli zaprasza wszystkich
naszych przyjaci.
Par osb azio teraz nago albo z rcznikiem okrconym wok bioder po mieszkaniu
i zaczo si nawzajem podpieszcza. Jaka para posza do sypialni z takim ogromnym oem,
ktre mona byo obnia i podwysza. Z sypialni do salonu prowadzi szeroki korytarz.
Dokadnie byo wida, co tam si dzieje. Oboje zaczli si pieci nago, a potem inni te
powazili na to wielkie oe. Chopaki piecili si z dziewczynami albo midzy sob. Par
osb robio to normalnie na stole.
Ju dawno skapowaam, e zanosi si na jak drobn orgi. Chcieli, ebymy si
przyczyli. Ale mnie si nie chciao. Nie miaam ochoty, eby kto obcy si do mnie
dobiera. Nie, ebym si brzydzia tym, co tam si dziao. Byam nawet troch podniecona
patrzc, jak swobodnie si ze sob zabawiaj. Ale wanie dlatego chciaam by tylko z
Detlefem.
Poszlimy do pokoju obok. Zaczlimy si pieci i rozebralimy si. Nagle usiad
koo nas Jrgen i zacz si przyglda. Nawet mi to za bardzo nie przeszkadzao, bo przecie
w tym domu by taki luz, a poza tym pomylaam sobie, e mamy dosta od Jrgena fors.
Miaam tylko nadziej, e nie bdzie prbowa si do nas dobiera.
Ale on si tylko przyglda. Kiedy mymy si kochali, on obciga sobie maego.
Potem, jak ju wychodzilimy, bo musiaam wraca do domu, zupenie mimochodem wcisn
Detlefowi do rki stw.
Jrgen zosta naszym staym klientem. By biseksem. Najczciej chodzilimy do
niego razem. Wtedy ja obrabiaam go od gry, a Detlef od dou. Zawsze dostawalimy za to
stw. Czasem chodzilimy do niego osobno. Za szedziesit marek. Oczywicie Jrgen by
klientem i jako klient by prawie tak samo nieprzyjemny, jak inni. Ale by jednoczenie
jedynym klientem, z ktrym czyo mnie co jakby przyja. W kadym razie miaam dla
niego szacunek. Chtnie z nim rozmawiaam, bo zawsze mia wspaniae pomysy i peny
dystans. Umia sobie poradzi z tym spoeczestwem.
Podziwiaam zwaszcza, jak potrafi obraca pienidzmi. To mnie w nim interesowao
chyba najbardziej. Kiedy opowiada, w jaki sposb zainwestowa gotwk i jak potem prawie
automatycznie robio si jej wicej. A przy tym mia niesamowity gest. Reszta tych ludzi, co
uczestniczyli w orgiach, nie dostawaa chyba bezporednio forsy. Ale byam raz przy tym, jak
jaki chopak zahaczy Jrgena o par tysicy na mini-coopera. Bez wielkiego gadania Jrgen
wypisa czek i powiedzia: - Masz tego swojego mini-coopera.-Jrgen by te jedynym
klientem, do ktrego czasem aziam, nawet jak nic od niego nie chciaam ani on ode mnie.
Zdarzao si, e ogldaam u niego wieczorami telewizj i wtedy wiat wydawa mi si znowu
cakiem okay.
Znowu kompletnie wsiklimy z Detlefem w rodowisko. Przestay nas interesowa te
normalne dyskoteki dla szczyli. Jeeli nie byam na dworcu Zoo, to pataam si po dworcu
Kurfrstendamm. Na niewielkim peronie krcia si nieraz i ze setka narkomanw. Bo tam
odchodzi handel. Ale przyazili te klienci, ktrzy specjalizowali si wycznie w
narkomanach. Z tym, e na dworzec Kurfrstendamm azio si przede wszystkim, eby si
spotka.
Wczyam si od grupki do grupki i gadaam z innymi narkomanami. Jak sobie tak
aziam midzy tymi ludmi, to czasem sama sobie wydawaam si Wspaniaa. Na tym
peronie pod Kurfrstendamm czuam si jak gwiazda midzy takimi jak ja gwiazdami.
Przygldaam si babsztylom, ktre lazy objuczone torbami zakupw od Wertheima czy
Bilki i gapiy si na nas z niesmakiem i normalnym przeraeniem, i mylaam sobie: Przecie
one nie maj do nas startu. Oczywicie ycie narkomana jest twarde i bezwzgldne, kadego
dnia moemy umrze i pewnie niedugo umrzemy. Ale wanie o to nam chodzi. Mnie tam
przynajmniej to odpowiada. Pomylaam o forsie, jak zarabiam. Stw musz mie
codziennie na sam tylko towar. Razem z kosztami dodatkowymi wpadao mi cztery tysice
marek wydatkw miesicznie, ktre musiaam skd wzi Cztery patyki miesicznie netto
dostaje akurat dyrektor fabryki. A ja zarabiam tyle majc czternacie lat.
Pewnie, e chodzenie na zarobek to syfiasta robota. Ale jak byam na herze, to mi to
cakiem wisiao. No i w gruncie rzeczy tylko obieraam takiego klienta z forsy. W kadym
razie to, co robiam, byo nieporwnywalne z tym, co oni musieli mi da. Cigle jeszcze sama
ustalaam warunki. O dymaniu nie byo mowy.
Ale byy nawet wiksze aparaty ode mnie. Niektrzy opowiadali, e potrzebuj cztery
gramy hery na dzie. Wtedy to ich kosztowao dziennie piset do omiuset marek, i prawie
zawsze udawao im si tyle zarobi. Czyli, e mieli wicej forsy od kadego dyrektora
koncernu i w dodatku gliniarze nie mogli ich jako dupn. i do takich wanie gwiazd
mogam w kadej chwili podej na dworcu Kurfrstendamm, eby sobie pogada.
Tak mniej wicej czuam i mylaam w tym czasie, gdzie tak luty, marzec 1977,
kiedy znowu byam w cigu. Nie byo ze mn najlepiej, ale nie byam jeszcze taka kompletnie
do kitu. Spokojnie mogam si jeszcze oszukiwa. Znowu cakiem weszam w rol
narkomanki. Uwaaam, e jestem bombowa. Niczego si nie baam.
Zanim zaczam pa, wszystkiego si baam. Najpierw ojca, potem faceta mamy,
szkoy i nauczycieli, dozorcw, gliniarzy z drogwki, kanarw w kolejce podziemnej. Teraz
czuam si nietykalna. Nie miaam cykora nawet przed tajniakami, ktrzy czasem wszyli po
mamie pozna, jak mnie ta notatka zaatwia. Przecie ona nie miaa pojcia, e znowu jestem
w cigu. Wziam gazet i poszam do swojego pokoju.
Nie widziaam si z Atzem od jakiego czasu. A teraz czytam w gazecie, co si z nim
dziao przez ostatnie dni. Ju tydzie temu przedawkowa i zapakowali go do szpitala. Jego
dziewczyna podcia sobie wtedy yy. Obydwoje zostali odratowani. Nadzie przed mierci
Atze poszed na policj i wsypa wszystkich znajomych handlarzy, nawet takie dwie
dziewczynki, ktre wszyscy nazywali Bliniaczki i ktre zawsze miay bezbdny towar.
Potem napisa list poegnalny, ktry wydrukowali teraz w gazecie: Zamierzam skoczy ze
sob, bo narkoman przynosi same kopoty, gorycz i rozpacz rodzinie i przyjacioom.
Wykacza nie tylko siebie, ale i innych. Dzikuj za wszystko moim rodzicom i kochanej
babuni. Fizycznie jestem ju zero. By narkomanem to ostatnie dno. Ale kto wpycha ludzi,
ktrzy przychodz na wiat modzi i peni ycia, w to nieszczcie? Niech ten list bdzie
ostrzeeniem dla wszystkich, ktrzy stoj przed decyzj: A moe ja te sprbuj? Idioci,
popatrzcie na mnie. Simone, twoje kopoty si skoczyy. Zegnaj.
Leaam w ku i mylaam sobie: To by twj pierwszy chopak. W ziemi. Nawet
nie potrafiam si rozpaka. Nie byam ju zdolna nawet do najzwyklejszych uczu.
Kiedy po poudniu nastpnego dnia poszam do swoich, aden z narkomanw nie
paka po Atzem. Narkomani nie pacz z takich powodw. Ale niektrzy byli niesamowicie
li na Atzego. Bo wsypa porzdnych ludzi, ktrzy sprzedawali bezbdny towar, a teraz
siedzieli przez niego w kiciu, i dlatego, e caej kupie ludzi nie pooddawa dugw.
Najbardziej niesamowita rzecz w caej tej historii z Atzem to to, e jego dziewczyna,
ta Simone, ktra jeszcze nigdy w yciu nie miaa nic z heroin i cay czas staraa si
wycign Atzego z naogu, w tydzie po jego mierci sama zacza pa. W par tygodni
potem rzucia szko pielgniarsk i posza na zarobek.
Lufo umar niecay rok pniej, w styczniu 1978, po przedawkowaniu hery.
Razem ze mierci Atzego diabli wzili cay dobry nastrj, e niby mona by dobrym
w zabawie z her. W naszej paczce, z ktr Atze by przecie w kontakcie, pojawi si strach i
nieufno Dawniej, kiedy adowalimy sobie wsplnie i nie byo wystarczajco duo
strzykawek, kady chcia by pierwszy. A teraz nagle kady chcia by dopiero nastpny.
Nikt nie mwi, e si boi. Ale to by wanie paniczny strach, e moe towar jest za czysty,
za silny albo doprawiony strychnin czy inn trucizn. Bo wykorkowa mona byo nie tylko
z przedawkowania, ale te jak towar by za czysty albo za bardzo zanieczyszczony.
Czyli znowu zrobi si kompletny syf. W gruncie rzeczy byo dokadnie tak, jak Atze
pisa w tym swoim poegnalnym licie. Mama te zacza si przeze mnie wykacza. Znowu
przyaziam do domu nie wiadomo kiedy. A mama nigdy nie pooya si spa, zanim nie
przyszam. A jak ju przyszam, to musiaa najpierw ykn par sztuk valium, eby w ogle
troch pospa. Tak sobie myl, e w ogle cigna jako tylko dziki valium.
Coraz bardziej byam pewna, e skocz tak jak Atze. Czasami miaam jeszcze jaki
cie nadziei, ktrego si czepiaam. Nawet w szkole. By tam jeden taki nauczyciel, ktrego
nawet troch lubiam, nazywa si Mcke. Odgrywa z nami sytuacje, w jakich moemy si
kiedy znale. Na przykad rozmowa kwalifikacyjna przy staraniu si o prac. Jeden gra
szefa, drugi kandydata na jakie stanowisko. Ja tam nigdy nie daam sobie takiemu szefowi
nic powiedzie. Od razu wykrcaam kota ogonem, tak, e ten chopak, co gra szefa, nie mia
co podskakiwa. Wtedy sobie mylaam, e moe w yciu te dam sobie jako w ten sposb
rad. Poszlimy te z panem Mcke do poradni zawodowej. To znaczy najpierw obejrzelimy
sobie parad wojskow NATO. Chopaki byli powanie zainteresowani, marzyli o czogach i
tym caym wyposaeniu. A mnie to wszystko tylko wkurzao, bo czogi robiy pieroski
haas, a poza tym byy przeznaczone tylko do tego, eby zabija innych ludzi.
W poradni poczuam si cakiem okay. Przeczytaam wszyciutko, co byo na temat
zawodu opiekuna zwierzt. Zaraz nastpnego dnia poszam tam po poudniu drugi raz, z
Detlefem, i kazaam sobie zrobi fotokopie wszystkiego, co tam mieli na ten temat. Niektre
zawody z tych, co tam mieli, normalnie spodobay si te Detlefowi. On te szuka czego, co
byoby zwizane ze zwierztami i rolnictwem. Tak si zapalilimy, e o mao co bymy
zapomnieli, e trzeba jeszcze skombinowa fors na nastpn dziak. Kiedy tak potem
stalimy na dworcu i czekalimy na klientw z tymi fotokopiami z poradni w mojej
plastikowej torbie, wszystko znowu zrobio si takie nierzeczywiste. Przecie jak tak dalej
bdzie, to nawet nie skocz podstawwki.
Nastpnego dnia po drodze do szkoy kupiam sobie na dworcu Moritzplatz nowy
numer Playboya. Kupowaam dla Detlefa, bo lubi to pismo, ale najpierw zawsze sama
czytaam. Nie pamitam dokadnie, dlaczego interesowa nas akurat Playboy. Dzisiaj
kompletnie tego nie rozumiem. Ale wtedy Playboy, to by dla nas czysty wiat. Czysty
seks. Pikne dziewczyny bez adnych problemw. adnych pedaw, adnych klientw.
Faceci palili fajki, jedzili sportowymi wozami i mieli kup szmalu. A dziewczyny kochay
si z nimi, bo miay na to ochot. Detlef mwi nieraz, e to wszystko pi na wod, ale i tak
chcia, eby mu kupowa.
Jadc tego dnia do szkoy czytaam w metrze jak historyjk z Playboya. Tre nie
cakiem do mnie docieraa, bo jak co rano byam wieo napana. Ale spodoba mi si nastrj
caej historyjki. Wszystko dziao si gdzie daleko, pod bkitnym niebem, w promieniach
soca, i takie tam. Kiedy doszam do miejsca, gdzie pikna dziewczyna niecierpliwie czeka
na swojego wspaniaego chopaka, ktry ma zaraz wrci z pracy, normalnie si rozryczaam.
Nie mogam si w ogle pozbiera a do samego dworca Wutzkyallee, gdzie wysiadaam.
W szkole cay czas marzyam, e jestem z Detlefem gdzie daleko. Kiedy po poudniu
spotkaam si z nim na dworcu, opowiedziaam mu o tym. Powiedzia, e ma w Kanadzie
wujka i ciotk. e mieszkaj nad wielkim jeziorem, a naokoo same pola i lasy, i, e na pewno
by si zgodzili nas przyj. Powiedzia, e musz tylko jeszcze skoczy szko, bo to zawsze
lepiej. On pojedzie pierwszy, poszuka sobie pracy, tam nie ma z tym kopotw, i zanim do
niego dojad, to zdy do tego czasu kupi albo wynaj drewniany dom dla nas obojga.
Powiedziaam, e jedno, co musz, to rzeczywicie skoczy szko, i, e mi teraz
jakby troch lepiej idzie. Zrezygnuj na przyszo z gupich odywek, bd si skupia na
lekcjach, eby dosta dobre wiadectwo ukoczenia.
Detlef poszed z jakim klientem, ja jeszcze czekaam. Nagle stano za mn jakich
dwch facetw i zapytali: - Co ty tu robisz? - Od razu wiedziaam, e to tajniaki. Nigdy mnie
jeszcze dotd nie przymknli i nie baam si gliniarzy, bo jak na razie, zostawiali mnie w
spokoju. W kocu to ju, z przerwami, bdzie par miesicy, jak zaczam azi na zarobek na
dworzec Zoo, podobnie jak inne dziewczyny w moim wieku. A patrole krciy si tam
codziennie. Tyle, e oni filowali na kasztanw, co przewozili z Berlina Wschodniego butelk
wdki czy karton papierosw. Urzdzali na nich regularne polowania.
Spokojnie odpowiedziaam tajniakom: - Czekam na chopaka.
Jeden z nich zapyta: - Co, puszczasz si?
Ja na to: - Co pan, skd panu to przyszo do gowy. Czy ja wygldam na tak?
Zapytali o wiek i odpowiedziaam, czternacie. Chcieli zobaczy mj dowd, chocia
dowd dostaje si dopiero, jak czowiek ma szesnacie lat. Nie omieszkaam ich o tym
pouczy.
Ten, ktry cigle pyta, powiedzia wtedy: - Poka t plastikow torb. Najpierw
wycign z niej yk. Spyta, po co mi ona potrzebna.
- Do jedzenia jogurtu - odpowiedziaam.
Ale potem wycign papier toaletowy z zawinit w niego strzykawk i kazali mi
pj ze sob. Zabrali mnie na komisariat dworcowy. Nie baam si. Wiedziaam, e
czternastolatki nie mog zapakowa do kicia. Byam tylko wcieka na tych tajniakw.
Zamknli mnie do celi, zaraz obok biurka tego gwnego gliniarza. Byam tak jako
pewna siebie, e nawet nie prbowaam pozby si hery, ktr miaam w kieszonce dinsw.
Po prostu nie mogam ot tak wyrzuci dziaki. Przysza jaka policjantka. Musiaam si
rozebra, nawet z bluzki i majtek, i zanim znalaza her w moich dinsach, zdya mi zajrze
w kad dziur. Jeden z gliniarzy wystuka to wszystko strasznie obszernie na caej stronie
papieru maszynowego. Kopia protokou posza do grubego segregatora. Czyli byam ju teraz
zarejestrowan narkomank. Przestaam by ciemn liczb. Gliniarze byli waciwie
cakiem mili. Tyle, e kady z nich gada co chwila to samo: - Dziewczyno, co ty
wyprawiasz? Masz dopiero czternacie lat, taka adna, taka moda i prawie trup.
Musiaam im poda telefon do mamy do pracy i jeden poszed zaraz zadzwoni.
Mama przysza gdzie o wp do szstej, zaraz po pracy, kompletnie spita, i
normalnie zacza powanie rozmawia z tymi gliniarzami, ktrzy i tak gadali tylko, eby
gada. W kocu powiedziaa: - Tak, tak, te dzieci. Nie mam ju pojcia, co z ni robi.
Przecie nawet przeprowadziam z ni odwyk. Ale ona wcale nie chce przesta.
To ju byo dla mnie dno. ja nie chc przesta. Przecie ona nie ma bladego pojcia o
mnie i mojej sprawie z heroin. Oczywicie, e chc przesta. Ale niech mi moe powie, jak.
Po wyjciu zacza mnie wypytywa. Gdzie znowu byam. Powiedziaam: - Przecie
normalnie, na dworcu.
Ona: - Nie powinna tam chodzi.
Ja - Czekaam na Detlefa. Tyle to mi chyba jeszcze wolno.
Mama stwierdzia, e nie powinnam si spotyka z tym bezrobotnym,
nieprzystosowanym azg. A potem jeszcze zapytaa: - Czy ty si aby nie puszczasz?
Rozdaram si na ni: - Co ty, zgupiaa? Sprbuj jeszcze raz co takiego powiedzie.
Czemu bym si miaa puszcza, moesz mi to powiedzie? Uwaasz, e jestem dziwk, tak?
Na to ju nic nie powiedziaa. Zaczam si ju naprawd obawia o swoj wolno.
Zlkam si te jako tego chodu mamy. Pomylaam, e ona te ju spisaa mnie na straty,
poddaa si, ju mi nie pomoe. Ale potem powiedziaam sobie: co ona ci moe pomc tymi
gadkami w rodzaju nie chod wicej na dworzec, nie spotykaj si z tym azg Detlefem.
Musiaam i z mam do domu, a nie miaam dziaki na jutro. Rano mama wycigna
mnie z ka. Popatrzya mi w twarz: - Dziecko, jakie ty masz oczy. Zupenie bez wyrazu.
Widz w nich tylko strach i rozpacz.
Kiedy mama posza do pracy, popatrzyam w lustro. Po raz pierwszy przyjrzaam si
swoim oczom na godzie. Zostay prawie same renice. Cakiem czarne i cakiem otpiae.
Rzeczywicie kompletnie bez wyrazu. Zrobio mi si gorco. Umyam twarz. Zaczam
marzn, wic wlazam do wanny z gorc wod. Potem nie miaam odwagi wyj, bo w
azience byo dla mnie o wiele za zimno. Cay czas dolewaam gorcej wody. Musiaam jako
przeczeka do poudnia. Bo przed poudniem nie byo szans, ebym podapaa na dworcu
jakiego klienta albo znalaza kogo, kto by mi odpali troch hery. Przed poudniem nikt nic
nie mia. Teraz w ogle trudno byo znale kogo, kto by chcia si podzieli. Axel i Bernd
niesamowicie si szczypali z kad odrobink. Sami potrzebowali kadej wiartki, bo z
trudem udawao im si zarobi na tyle, ile musieli mie. Nawet Detlef zrobi si ya, jeli
idzie o her. A reszta ludzi, kady by wola wyrzuci, ni si z kim podzieli.
Kiedy febra zacza si robi coraz gorsza, zmusiam si do wyjcia z wanny, eby
poszuka w domu jakiej forsy. Duy pokj zawsze by teraz zamknity na klucz. Wymyli
to Klaus, facet mojej mamy, bo twierdzi, e mu niszcz pyty. Ale ja ju dawno si
nauczyam otwiera te drzwi kawakiem drutu. W duym pokoju nie byo ani grosza.
Przypomniaam sobie wtedy o puszce po piwie na lodwce. Mama wrzucaa do niej nowe
piciomarkwki.
Trzymaam cik puszk w rce, draam, bo byam na febrze, ale te i troch
dlatego, e miaam zamiar okra wasn matk. To bya rzecz, ktrej autentycznie jeszcze
dotd nie zrobiam. Uwaaam to zawsze za absolutne dno. Tym si jeszcze rniam od
innych narkomanw. Na przykad Bernd, przyjaciel Detlefa, bez przerwy co wynosi z
mieszkania rodzicw. Telewizor, ekspres do kawy, elektryczny n do chleba, autentycznie
wszystko, co dao si spuci za par marek na her. Jak dotd, opyliam tylko wszystko, co
miaam z biuterii, i prawie wszystkie pyty.
Wysypaam te piciomarkwki z puszki. Akurat niedawno cena wiartki na rynku
spada o pitk, z czterdziestu na trzydzieci pi marek. Czyli, e musiaam mie siedem
pitek. Obliczyam: poniewa od klienta bior najczciej czterdzieci, to mi zawsze ta pitka
zostanie. Czyli spokojnie mog codziennie dorzuca do puszki jedn piciomarkwk. i ju
za tydzie dugu nie bdzie, a mama pewnie w ogle nic nie zauway. Pojechaam wic z
siedmioma pitkami na rynek, ktry przed poudniem by pod stowk politechniki, kupiam
dziak i ju kompletnie na godzie wadowaam sobie na miejscu, w ubikacji.
Mama co wieczr kontrolowaa mi teraz rce, eby zobaczy, czy nie ma wieych
ladw. Zaczam wtedy adowa w do. Zawsze w to samo miejsce. Zrobi mi si strup.
Mamie mwiam, e si skaleczyam i le mi si goi. Kiedy tam mama znalaza jednak
wiey lad. Powiedziaam: - No, zgadza si. Tylko dzisiaj, wyjtkowo. Robi to tylko
wyjtkowo, wtedy nie jest szkodliwe.
Mama porzdnie mnie wtedy spraa. Nie broniam si. Nawet nie za bardzo si wtedy
przejam, i tak traktowaa mnie ju jak ostatni szmat i przy byle okazji mieszaa mnie z
botem. Instynktownie robia to, co trzeba. Bo narkoman musi dokadnie wiedzie, e jest
absolutnym zerem i szmat, dopiero wtedy moe powanie sprbowa co zmieni. Wtedy
albo ze sob koczy albo wykorzystuje t drobn szans wyjcia z naogu. Ale wtedy nie
miaam jeszcze o tym wszystkim pojcia.
Mama liczya jeszcze na jedn spraw. Na ferie wiosenne miaam pojecha do babci
na wie, do Hesji. Miaam tam zosta pene cztery tygodnie albo ewentualnie duej. Nie
wiedziaam, czy si cieszy, czy ba si rozki z Detlefem i nieuniknionego odwyku.
Waciwie robiam ju tylko to, co mi kazali. Jedyne, co wymusiam, to to, eby na ostatni
noc Detlef mg by u mnie.
Tej ostatniej nocy przed wyjazdem znowu zaczam sobie robi jakie nadzieje. Jak
skoczylimy si kocha, powiedziaam do Detlefa: - Suchaj, waciwie jak dotd wszystko
robilimy razem. Przez te cztery tygodnie chciaabym autentycznie zrobi odwyk. Nigdy ju
nie bd miaa takiej szansy. Chciaabym, eby ty te przesta bra. Jak wrc, oboje
bdziemy po odwyku i zaczniemy nowe ycie.
Detlef powiedzia, e oczywicie, jasne, e skoczy z paniem. Znalaz nawet dojcie
do valeronu. Zaraz zacznie szuka pracy i ju jutro albo pojutrze skoczy z chodzeniem na
zarobek.
Nastpnego dnia rano, przed startem w nowe ycie u babci, wadowaam sobie jeszcze
szczeglnie potn dziak. Kiedy znalazam si na wsi, nie byam jeszcze tak cakiem na
godzie. Ale czuam si w tej idylli chopskiej kuchni jak obce ciao. Wszystko mnie
wkurzao. Wkurzao mnie, e mj may kuzynek chcia koniecznie do mnie na kolana,
chocia strasznie lubiam si z nim bawi, jak by jeszcze niemowlakiem. Wkurza mnie stary
sracz bez spuszczanej wody, ktry jeszcze ostatnim razem wydawa mi si taki romantyczny.
Nastpnego dnia zaczy si klasyczne objawy odstawieniowe. Wymknam si z
domu i poszam do lasu. Wkurza mnie wiergot ptakw, przestraszyam si jakiego krlika.
Wdrapaam si na ambon. Nie potrafiam nawet zapali papierosa. Chciaam tam umrze. W
kocu wrciam jako do domu i poszam do ka. Babci powiedziaam, e mam gryp, czy
co w tym rodzaju. Bya zatroskana, ale nie za bardzo zaniepokoi j mj aosny stan.
Nad moim kiem wisia plakat. Bya na nim rka kociotrupa ze strzykawk. Pod
spodem byo napisane: Taki jest koniec. Zaczto si od ciekawoci. Moja kuzynka twierdzia,
e dostaa ten plakat w szkole. Nie miaam pojcia, e mama powiedziaa babci, e jestem
narkomank. Gapiam si na strzykawk. Na sam strzykawk. Napisu i tej rki kociotrupa
nie widziaam. Wyobraaam sobie, e w tej strzykawce jest wiartka bezbdnej, czyciutkiej
hery. Strzykawka normalnie wyazia do mnie z plakatu. Godzinami gapiam si na ten
kurewski plakat i mylaam, e dostan zajoba.
Kuzynka prawie cay czas bya w pokoju i zachowywaa si tak, jakby w ogle nie
brzuch wylewa ze spodni, a tyek robi coraz grubszy. Tylko rce i nogi zostay takie cienkie,
jak przedtem. Byo mi kompletnie wszystko jedno. Po prostu miaam teraz gd arcia. Ju
niedugo przestaam wazi w swoje obcise dinsy. Wtedy dostaam od kuzynki porozcigane
spodnie w kratk. Po raz ostatni miaam takie na sobie jako jedenastolatka. Nie robio mi to
adnej rnicy. Stopniowo znowu zaczam si dopasowywa do tych dzieciakw ze wsi. Ale
nie traktowaam tego serio. To by dla mnie trip, pikny film, ktry niedugo znowu musi si
skoczy.
Nie rozmawiaam z nikim o narkotykach i wkrtce przestaam nawet o nich myle.
Nie chciaam sobie psu tego piknego filmu. Tylko raz, kiedy, zaraz jak si skoczya febra,
napisaam do Detlefa list i wsadziam do koperty dwadziecia marek, za ktre mia mi
przysa hery. Napisaam tak do Detlefa, ktremu powiedziaam, e ma przesta pa. Listu
jednak potem nie wysaam, bo sobie wykombinowaam, e Detlef i tak mi nic nie przyle,
tylko sam przepa te dwie dychy.
Razem z kuzynk zwiedzaymy, co byo do zwiedzenia w okolicy, prawie codziennie
jedziam konno. Razem z innymi dzieciakami chodzilimy do kamienioomw, ktre kiedy
tam naleay do mojego dziadka. Dziadek zdy przechla te kamienioomy, zanim sam zapi
si na mier. Mama musiaa mie nie najatwiejsze dziecistwo.
Babcia opowiadaa, e gdzie tam w kamienioomach musz by takie, elazne drzwi,
za ktrymi le stare dokumenty naszej rodziny. Prawie co wieczr szukalimy tych drzwi.
Czasem robotnicy zapominali wyj kluczyki z koparki. Wtedy jedzilimy sobie kopark po
kamienioomach. Znowu zaczam si cakiem niele rozumie z t moj kuzynk, ktra bya
prawie w moim wieku. Opowiadaam jej o swojej mioci do Detlefa, jakby to bya zwyka
romantyczna historia o nastolatkach. Powiedziaam jej, e ju sypiamy ze sob, i ona uznaa,
e to absolutnie w porzdku.
Opowiedziaa mi potem, e na lato zawsze przyjeda do nich z namiotem taki
chopak z Dusseldorfu, ktry jej si nawet cakiem podoba. Kiedy tam prbowa si nawet
do niej przystawia, ale si nie zgodzia. Czy to nie byo gupio z jej strony?
Powiedziaam, e nie, e to absolutnie w porzdku, e mu si nie podoya. Powinna
moim zdaniem poczeka na tego, z ktrym bdzie chciaa chodzi na serio. Moja kuzynka i
wszyscy jej koledzy i koleanki ze wszystkimi problemami przyazili do mnie. Czuam si
normalnie jak taka ciocia od radzenia. No i mwiam, co i jak maj robi, eby si przede
wszystkim tak bardzo nie przejmowali. Wszystkie te ich problemy byy dla mnie dziecinne.
Ale potrafiam sucha i na wszystko miaam jak rad. Byam niesamowicie dobra, jeli szo
o problemy innych. Tylko z wasnymi nie umiaam sobie poradzi.
Zaraz nastpnego dnia poszam po poudniu na dworzec Zoo. Detlef z Berndem byli
na miejscu. Brakowao Axela, trzeciego z naszej paczki. Pomylaam, e pewnie akurat
poszed gdzie z klientem.
Powitanie z chopakami byo wspaniae. Widziaam, e naprawd diabelnie si ciesz
z mojego powrotu. Oczywicie najbardziej Detlef. Powiedziaam do niego: - No jak, stary,
robisz wanie grzeczniutko odwyk, masz wspania prac? - Rozemielimy si wszyscy
troje. Zapytaam: - Co tam u Axela?
Chopaki popatrzyli tak jako dziwnie, a po chwili Detlef powiedzia: - To ty jeszcze
nie wiesz, e Axel nie yje?
Normalnie jakby mnie trzepno. Nie mogam zapa oddechu. Powiedziaam jeszcze:
- Nie rbcie sobie jaj. - Ale ju wiedziaam, e to prawda.
Czyli teraz Axel. Axel, u ktrego w mieszkaniu spdziam przez ostatnie miesice
wikszo moich nocy z Detlefem. Ktry w tej cuchncej narkomaskiej norze za kadym
razem dawa mi wieutk pociel. Ktremu zawsze przynosiam tuczyka i ktry zawsze
przygotowywa dla mnie jogurt. Jedyny, do ktrego mogam przyj ze wszystkimi
problemami, jak si czasem poprztykaam z Detlefem. Jedyny, przy ktrym zawsze mogam
si wypaka. Bo przynajmniej w obrbie naszej paczki nigdy nie by agresywny ani przykry.
Zapytaam: - Jak to si stao?
Detlef powiedzia: - Znaleli go w jakim szalecie z ig w yle. - Dla nich obu mier
Axela bya zupenie jak zeszoroczny nieg. Miaam wraenie, e nawet jest im jako
nieprzyjemnie o tym mwi.
Cay czas mylaam o tym idiotycznym tuczyku, ktrego dla niego kupowaam, i, e
ju nigdy nie bd tego robi. Nagle skojarzyam, e moe Detlef nie ma ju przez to gdzie
spa. Zapytaam: - Mieszkacie jeszcze w jego mieszkaniu?
Detlef odpowiedzia: - Jego matka ju zlikwidowaa to mieszkanie. Mieszkam teraz u
jednego klienta.
Powiedziaam: - Kurwa, niech to szlag. - Mylaam w tym momencie, e Detlef ju na
dobre puci mnie dla swoich klientw. To, e mieszka u jakiego klienta, trzepno mnie
prawie tak samo, jak mier Axela.
Detlef powiedzia: - Ten facet jest cakiem w porzdku. Jest jeszcze mody,
dwadziecia par lat i ani ladu brzucha. Ju mu o tobie mwiem. Moesz te tam spa.
Pojechalimy na rynek, bo Detlef chcia kupi hery. Spotkalimy po drodze paru
znajomkw i za kadym razem mwiam: - Kurewska sprawa z tym Axelem. - Ale aden z
nich nie podj gadki. No to powiedziaam jeszcze par razy sama do siebie: - Kurewska
si, e w ogle u ciebie mieszkam. - Detlef szed z nim do ka tylko wtedy, jak gwatownie
potrzebowa forsy. Nasze stao w tym samym pokoju co Rolfa. Kiedy kochalimy si ze sob,
Rolf oglda telewizj albo po prostu si odwraca. By kompletnym pedaem i nie chcia
patrze, jak kocham si z Detlefem. W tym czasie wszyscy troje bylimy ju zdrowo
porypani.
Bez przerwy si baam, e przez to wszystko Detlef sam zostanie pedaem. Jednej
nocy to nawet mylaam, e ju koniec. Detlef musia i z Rolfem do ka, bo nie mia
forsy. Ja leaam w naszym. Detlef zgasi wiato. Zawsze tak robi, kiedy musia zaspokoi
Rolfa. Caa sprawa trwaa mi podejrzanie dugo. i wydawao mi si, e sysz pojkiwanie
Detlefa. Wstaam i zapaliam wiec. Obaj byli schowani pod kocem. Wydawao mi si, e
obrabiaj si nawzajem. A to byo zamanie mojej umowy z Detlefem, jeli pozwala si
dotyka. Niesamowicie mnie to zabulgotao. Byam taka za, e nie potrafiam powiedzie,
eby moe Detlef wreszcie ju do mnie przyszed. Zamiast tego powiedziaam - Ale radocha,
co? - Detlef w ogle si nie odezwa, ale Rolf si wpieni. Zgasi wiec. Detlef zosta na ca
noc z Rolfem. A ja pakaam w poduszk. Szlochaam po cichu, bo nie chciaam, eby oni
syszeli, jak mnie to wzio. Nastpnego dnia byam taka za i smutna, e powanie si
zastanawiaam, czy nie zostawi Detlefa. Nie zdawalimy sobie w peni sprawy, jak bardzo
heroina zdya ju opanowa same podstawy naszej mioci.
W kadym razie uwiadomiam sobie bardzo wyranie, e dopki pamy, Detlef nie
jest tylko mj. e musz go dzieli z jego klientami, zwaszcza z Rolfem. Nie inaczej byo ze
mn. Znowu musiaam codziennie azi na dworzec Zoo, a, e najczciej czas mnie nagli, to
ju nie mogam tak przebiera w klientach i nie zawsze udao mi si przepchn swoje
warunki.
eby nie bywa tak czsto u tego Rolfa, znowu zaczam wicej czasu spdza z
reszt ludzi z paczki, przede wszystkim ze Stell i Babsi. Ale z nimi te coraz trudniej byo
si dogada. Kady chcia godzinami mwi tylko o sobie, a, eby chocia dwie minutki
posucha, to nie. Stell i ja chciaymy na przykad opowiedzie, jak to wyrolowa nas jaki
handlarz i zamiast hery wcisn nam mk, a Babsi dziamgaa o znaczeniu mylnika na
jakim szyldzie. Wtedy obie darymy si na ni: - Stul mord!- Potem ja i Stell
zaczynaymy mwi jedna przez drug i darymy si na siebie, bo kada z nas chciaa sama
opowiedzie t histori. Prawie kada prba rozmowy koczya si prdzej czy pniej tym
stul mord. Kada z nas gwatownie potrzebowaa kogo, kto by sucha. Ale takiego kogo
w naszej paczce ju nie dao si znale. Po prostu nie byo prawdziwego zrozumienia. Na
suchaczy mona byo jeszcze liczy tylko wtedy, jak si opowiadao o przeyciach z
gliniarzami. Wtedy wszyscy bylimy zgodnie przeciwko glinom. W tych sprawach zreszt
byam najlepsza. Na pocztku lata 1977 capnli mnie ju bd co bd trzeci raz.
To byo na dworcu metra Kurfrstendamm. Wanie wrcilimy od klienta.
Musielimy tylko odstawi przy nim numerek - za 150 marek. Dlatego bylimy cali
szczliwi, kade z nas miao w kieszeni wiartk hery i w dodatku kup forsy ekstra.
Pierwsza zobaczyam, e na peron wysypuje si kupa tajniakw. Obawa. Wanie wjedaa
kolejka i kompletnie spanikowana zaczam zasuwa wzdu peronu. Detlef, dokumentnie w
tym momencie skoowany, polecia za mn. Kiedy wpadam do wagonu przy kocu pocigu,
potrciam jakiego zgreda. A on do mnie - Co robisz, trupie. - Autentycznie tak powiedzia.
Przez te wszystkie artykuy w gazetach wszyscy ju od dawna wiedzieli, co si wyprawia na
dworcu Kurfrstendamm. Kotuny z kolejki od razu pokapoway, e to obawa na
narkomanw.
Detlef przylecia za mn, a za nim oczywicie dwch cywilnych gliniarzy. W kocu
zachowywalimy si wystarczajco podejrzanie. Gliny waciwie wcale nie musiay za nami
gania. Bo jeszcze zanim do nas dolecieli, rzuciy si na nas babsztyle i zgredy z wagonu,
zapay nas za achy i zaczy si histerycznie wydziera: - Tu s, tu s! Policja! - Poczuam
si jak taka wyjta spod prawa z westernu, ktra zaraz zadynda na najbliszym drzewie.
Wczepiam si w Detlefa. Kiedy znaleli si przy nas gliniarze, jeden powiedzia. Nie ma co si zgrywa na Romea i Juli. Idziemy, idziemy.
Zapakowali nas do volkswagena-busa i zabrali na komisariat.
Gliniarze byli dla mnie bardzo nieprzyjemni, ale nic ode mnie nie chcieli. Powiedzieli
mi tylko, e przyskrzyniaj mnie ju po raz trzeci i, e mam u nich osobny segregator akt
Jeden wystuka na maszynie protok i musiaam podpisa. Nawet ju nie zawiadamiali mojej
mamy. Byam dla nich jednym z wielu beznadziejnych przypadkw, o ktrych trzeba bdzie
jeszcze napisa par protokow, zanim postawi przy moim nazwisku krzyyk
Detlefa wypucili razem ze mn po niecaej godzinie. Poniewa odebrali nam towar,
trzeba byo i na rynek i kupi nowe dwie wiartki. Na szczcie mielimy przecie fors.
Tajniacy z dworca Zoo znali mnie po pewnym czasie waciwie wszyscy i zostawiali
mnie w spokoju. Jeden z nich by nawet cakiem fajny. Taki mody, z poudniowoniemieckim
akcentem. Kiedy zaszed mnie z tyu i nagle podetkn znaczek pod nos. Mylaam, e si
zesram ze strachu. Ale on si rozemia i zapyta, czy czekam na klientw. Jak zwykle
udawaam naiwn: - Skd, a wygldam na tak?
Ale on wiedzia lepiej. Nawet nie chcia zajrze do mojej plastikowej torby.
Powiedzia tylko: - Na par dni przesta si tu krci. Inaczej bd ci musia przymkn. -
Moe zreszt nie by miy, tylko za leniwy, eby mnie cign na komisariat. Ci z komisariatu
te mieli dosy pisania cigle tych samych raportw o czternastoletnim ptrupie.
Po tym, jak mnie i Detlefa zwinli na dworcu Kurfrstendamm, musielimy kupi
towar u jakiego obcego handlarza, bo naszego nie moglimy ju znale. Poszlimy do
szaletu przy Winterfeldplatz, eby sobie wadowa. Szalet by kompletnie zdewastowany.
Nawet wody w kranach nie byo.
Wypukaam strzykawk w cuchncym sraczu. Czsto tak robiam, bo w niektrych
szaletach by za duy ruch, eby puka sprzt na widoku, w umywalce.
Ta hera od obcego handlarza jako mnie dziwnie trzepna. Padam na pysk w ten syf
przy sraczu. Wprawdzie zaraz si podniosam, ale w dalszym cigu byam kompletnie
otumaniona. Po raz pierwszy od duszego czasu poszlimy do Soundu. Detlef poszed
poszale na parkiet, a ja stanam koo automatu z sokiem pomaraczowym. U gry bya w
nim taka dziurka. Oparam si o automat, wsadziam przez t dziurk dwie poczone somki i
piam nie pacc ani feniga, dopki w pewnej chwili nie musiaam lecie do kibla, eby si
wyrzyga.
Jak wrciam, przyczepi si do mnie jeden z facetw z obsugi. Powiedzia, e jestem
jedn z tych pierdolonych punek i, e mam z nim pj. Chwyci mnie za rami i si cign
przez ca bud. Otworzy drzwi od magazynku, gdzie skadowali skrzynki z napojami.
Zobaczyam wysoki barowy stoek.
Od razu wiedziaam, co zaraz bdzie. Czsto w kadym razie o tym syszaam. e
punw i innych ludzi, ktrych chc si pozby z dyskoteki, rozbieraj do goa i przywizuj
do barowego stoka. Potem tuk ich pejczem albo czym popadnie. Syszaam o paru, ktrzy
po takim zabiegu w magazynku z napojami w Soundzie cae tygodnie przeleeli w szpitalu
z urazem czaszki i poamanymi gnatami. Tak mikli, e nawet nie sypali na policji. Ci z
obsugi robili to nie tylko z sadyzmu, chcieli, eby w Soundzie nie byo punw, bo
przecie wadze bez przerwy groziy im zamkniciem tej budy. punki, ktre spay z tymi z
Soundu, nigdy nie miay adnych zgrzytw. Ten Sound to bya kompletnie mierdzca
sprawa, fedyby rodzice wiedzieli, co jest tak naprawd grane w najnowoczeniejszej
dyskotece Europy, toby chyba nigdy tam nie pucili swoich dzieci. Bez przerwy odchodzi
handel prochami, alfonsy przygadyway sobie nastolatki, a ci z obsugi dyskoteki nawet nie
prbowali przeszkadza.
No wic stanam przy tych otwartych drzwiach magazynu i wpadam w kompletn
panik. Nie wiadomo skd wziam jeszcze tyle siy, e wyrwaam si temu facetowi i jak
szalona pognaam do wyjcia. Zanim mnie znw dorwa, zdyam wylecie na ulic.
Chwyci mnie i z caej siy pchn na jaki samochd. Nawet nie czuam siniakw. Ogarn
mnie tylko nagle paniczny strach o Detlefa. Wiedzieli przecie, e zawsze jestemy razem. A
nie widziaam go od czasu, jak kompletnie napany poszed na parkiet.
Poleciaam do budki i zadzwoniam na policj. Powiedziaam glinom, e wanie
katuj w Soundzie mojego chopaka. Gliniarze wygldali na zachwyconych t
wiadomoci. Ju po paru minutach przyjechaa ich pena buda. Chcieli mie wreszcie
dowody przeciwko Soundowi, eby mc zamkn t spelun. Co najmniej dwunastu
gliniarzy przekopao Sound w poszukiwaniu Detlefa. Ale kamie w wod. Wpadam wtedy
na pomys, eby zadzwoni do Rolfa. Detlef ju lea w ku.
Gliniarze powiedzieli: - Pewnie jeste napana. Nie prbuj z nami wicej takich
numerw. - Jechaam do domu i powanie zaczam si zastanawia, czy naprawd nie
dostaj powoli wira od tych prochw.
Jedyn konsekwencj moich licznych zatrzyma byo wezwanie na policj
kryminaln. Miaam si stawi nastpnego dnia po poudniu w komendzie przy Gothaer
Strasse, pokj 314. Numeru tego pokoju nigdy nie zapomn, bo potem czsto tam chodziam.
Ze szkoy poszam najpierw do domu, eby sobie jeszcze wadowa porzdn dziak.
Pomylaam sobie, e jak bd napana, to mi gliny bd mogy naskoczy. Ale nie miaam
ju cytryny, a towar wyglda na dosy zanieczyszczony. W tym czasie by ju zreszt coraz
bardziej zanieczyszczony. Proszek przechodzi z rk do rk, od rekinw przez rednich
handlarzy do drobnych dostawcw i kady co tam dosypywa, eby wicej z tego interesu
wycign.
Jako musiaam rozpuci ten kompletnie zanieczyszczony towar. Wziam po prostu
ocet, bo tam przecie te jest kwas. Wlaam troch octu z butelki na yk, na ktrej bya ju
hera. Troch za duo mi si chlapno, wic musiaam wadowa ten roztwr octu, bo inaczej
caa dziaka poszaby na straty.
Ledwie wtryniam sobie to wistwo, urwa mi si film. Ocknam si dopiero po
jakiej dobrej godzinie. Strzykawka dalej bya wbita w rami. Cholerycznie bolaa mnie
gowa. Najpierw w ogle nie mogam si podnie. Mylaam ju, e si dorobiam na amen i
zaraz wykituj. Leaam na pododze i ryczaam. Czuam potworny strach. Nie chciaam
umrze tak sama. Normalnie na czworakach dolazam jako do telefonu. Mczyam si na
pewno z dziesi minut, zanim udao mi si wykrci numer do mamy do pracy. Powtrzyam
tylko par razy: - Mamusiu, prosz, przyjd, umieram.
Kiedy mama przysza do domu, jako tako si ju trzymaam na nogach. Wziam si
jako w kup, chocia dalej formalnie pkaa mi gowa. Powiedziaam: - Znowu miaam co z
odpowiadaam bez przerwy tylko: tak, tych to znam z widzenia. Wtedy ona powiedziaa, e
niektrzy ludzie z tego rodowiska bardzo le o mnie mwi, no i jako tak zaczam gada.
Zdawaam sobie spraw, e mnie ta gliniara w najobrzydliwszy sposb podpuszcza, ale mimo
wszystko i tak za duo powiedziaam. Potem podpisaam protok z samymi bzdurami, ktre
w mniejszym lub wikszym stopniu sama woya mi w usta.
Na koniec przyszed jeszcze jaki gliniarz zapyta mnie o Sound. No i wtedy to ju
zaczam sypa na caego. Opowiedziaam, ilu znam ludzi, ktrych tam nakonili do pania i
o tych brutalnych aniach, jakie si dostaje od tych z obsugi. Kazaam jeszcze zawoa Stell,
a ona wszystko potwierdzia i powiedziaa, e moe przysic przed kadym sdem.
Pani Schipke przez cay czas grzebaa w tych swoich aktach i pewnie bardzo szybko
wykapowaa, kto to jest Stella. Zacza j troch przyciska, ale Stella od razu si postawia.
Ju mylaam, e j zaraz przymkn, ale pani Schipke akurat zakoczya sub i powiedziaa,
eby Stella zgosia si do niej jeszcze raz nastpnego dnia. Stella oczywicie nie posza.
Na poegnanie pani Schipke powiedziaa do mnie: - No, niedugo pewnie znowu si
spotkamy. - Powiedziaa to tak cholernie cieplutko, jak wszystko dotychczas. To byo ju
najwiksze wistwo. Przecie to tak, jakby powiedziaa, e mj przypadek jest ju
beznadziejny.
GERHARD ULBER
radca policji kryminalnej
szef suby do walki z narkotykami
policji berliskiej
W zwalczaniu plagi narkomanii kierujemy si koncepcj wykorzystania wszelkich
dostpnych nam rodkw w celu ograniczenia poday nielegalnych rodkw odurzajcych,
zwaszcza heroiny, i wspomoenia w ten sposb dziaalnoci terapeutycznej kompetentnych
placwek.
W 1976 r. zabezpieczylimy 2,9 kg heroiny, w 1977 r. 4,9 kg, a w cigu pierwszych
omiu miesicy 1978 ju 8,4 kg. Nie oznacza to bynajmniej, e ilociowo nasze konfiskaty
wzrosty proporcjonalnie do poday czy spoycia heroiny. Ja osobicie jestem tu raczej
pesymist. Znajdujce si w obiegu iloci heroiny wzrosty. Jeszcze przed rokiem
aresztowanie niemieckiego porednika ze stu gramami heroiny byoby ma sensacj. Dzisiaj
jest to ju codzienno.
Musimy zda sobie spraw, e przy tak ogromnej stopie zysku coraz wicej Niemcw
zostanie narkomank. To bya bardzo ostra wymiana zda. Ale nie chc si tu na Christiane
skary. Ona te nie chowa urazy.
Po prostu narkomanom nie mona pomc. Oni zawsze czuj si pokrzywdzeni, bo nie
potrafi zrozumie, za co si ich karze. Moim zdaniem, ci modzi ludzie s po prostu zbyt
lekkomylni. Z ciekawoci albo z nudw sigaj po narkotyk, a potem si dziwi, kiedy
trzeba ponosi konsekwencje. Uwaam za wskazane, aby Christiane otrzymaa jak najwysz
kar, poniewa u tak modej dziewczyny, jak ona, wstrzs wywoany pobytem w wizieniu
mgby spowodowa jak popraw. Tak mam w kadym razie nadziej.
W metrze o mao si nie poryczaam z wciekoci, e wystarczyo troch kakao,
ciasteczek i gwniane ciepeko w gosie, ebym si daa podpuci tej gliniarze.
Zaatwiam jeszcze na dworcu dwch klientw, kupiam towar na Kurfrstendamm i
pojechaam do domu. Mj kot lea w kuchni i ledwie dycha. Chorowa ju od paru dni.
Teraz by ju taki wychudzony i tak aonie miaucza, e sobie pomylaam, e niedugo
umrze.
miertelnie chorym kotem przejmowaam si jako bardziej ni swoim wasnym
stanem. Od weterynarza dostaam dla niego wycig z krwi bydlcej na wzmocnienie, ale
biedulek nic ju nie chcia je. Lea przed miseczk z tym ekstraktem i nawet nie podnis
gowy.
Chciaam sobie wadowa. Wyjam sprzt i wtedy przyszed mi do gowy pomys.
Nabraam troch tego wycigu z krwi do strzykawki i wlaam kotu do pyszczka. Przyj ten
zabieg z kompletn apati Strasznie dugo trwao, zanim udao mi si jako tako przepuka
strzykawk przed wadowaniem. - Tak jako nie bardzo mnie to podhajcowao. Wykacza
mnie sam ten strach przed kipniciem. Chciaam umrze, ale przed kadym wadowaniem
opada mnie cholerny strach przed mierci. Moe to zreszt ten kot mi znowu uwiadomi,
co to waciwie znaczy umiera, jak si jeszcze nawet tak naprawd nie yo.
Sytuacja zrobia si taka bardziej bez wyjcia. Od czasu, jak mama skapowaa, e
znowu pam, nie potrafiymy ju ze sob rozsdnie pogada. Ja si ciskaam, a ona cigle
patrzya na mnie tymi penymi rozpaczy oczami. Gliniarze mieli mnie ju waciwie na
widelcu. Ten protok, ktry podpisaam u Schipke, w zupenoci wystarczy na spraw w
sdzie dla nieletnich i gwarantowany wyrok. Czuam zreszt, e mama by si nawet cieszya,
jakby mnie ju moga mie z gowy. W kocu wiedziaa, e w aden sposb nie moe mi
pomc. Bez przerwy dzwonia po jakich urzdach i poradniach dla narkomanw i bya coraz
bardziej zrozpaczona, bo przekonaa si, e nikt nie chce albo nie moe pomc ani jej, ani
mnie. Cigle tylko straszya, e wyle mnie do krewnych do Niemiec zachodnich.
Gdzie tak w maju 1977 sama pojam jako tym swoim chorym mzgiem, e zostay
mi jeszcze tylko dwie moliwoci: albo moliwie szybko waduj sobie zoty strza, albo
podejm powan prb wyjcia z naogu. Wiedziaam, e jestem skazana tylko na siebie. Na
Detlefa te ju nie mogam liczy. Najwaniejsze to nie uzalenia tej decyzji od niego.
Pojechaam do Haus der Mitte w Gropiusstadt, gdzie zacza si moja narkomaska
kariera. Klub na razie zamknli, bo nie mogli sobie da rady z problemem heroiny. Zrobili
tam za to poradni dla narkomanw. Prawdziw poradni, tylko dla Gropiusstadt. Tyle si
tam narobio narkomanw przez te dwa lata, od kiedy hera po raz pierwszy pojawia si w tej
dzielnicy. Powiedzieli mi to, co ju sama od dawna wiedziaam:, e jedyna szansa dla mnie,
to jaka normalna terapia. Dostaam adresy Drogen-info i Synanonu, bo u nich byy
najlepsze wyniki.
Normalnie miaam cykora przed tak terapi, bo ludzie opowiadali, e tam
niesamowicie ciko. Podobno przez pierwsze miesice normalnie gorzej jak w wizieniu. W
Synanonie trzeba si byo nawet opitoli na yso. Pewnie po to, eby udowodni, e si
naprawd chce zacz nowe ycie Pomylaam sobie, e nie ma mowy, ebym si miaa
ogoli na arowe i azi z ys czach jak Kojak. Jako tak wosy byy dla mnie
najwaniejsze. Za nimi ukrywaam twarz. Mylaam sobie, e jak mi je obetn, to nic tylko si
powiesi.
Ta babka w poradni sama mi zreszt powiedziaa, e nie mam szans w Drogen-info
ani w Synanonie, bo tak waciwie to u nich nie ma wolnych miejsc. Warunki przyjcia te
podobno cholernie cikie. Trzeba byo by fizycznie zdrowym i najpierw udowodni
dobrowoln samodyscyplin, e si w ogle ma jeszcze si rzuci nag. Powiedziaa
jeszcze, e jestem przecie moda, nie mam nawet pitnastu lat, czyli prawie dziecko. Trudno
by mi byo speni te wymagania, i, e dla dzieci waciwie nie ma jeszcze specjalnego
leczenia.
Powiedziaam, e ja to bym chciaa do Narkononu. Narkonon to bya taka placwka
terapeutyczna prowadzona przez sekt Scientology Church. Wielu narkomanw, ktrzy tam
kiedy byli, opowiadao, e to nawet cakiem w porzdku. Nikt nie stawia tam adnych
warunkw przyjcia, wystarczyo z gry zapaci. Mona byo azi w narkomaskich
achach, zabra ze sob pyty, a nawet zwierzaki.
Facetka z poradni powiedziaa, e powinnam si zastanowi, dlaczego tylu
narkomanw opowiada, e terapia w Narkononie jest taka fajna, a przy okazji wawo paj
dalej, i, e ona nie zna ani jednego wypadku wyleczenia po terapii w Narkononie.
Zapytaam, co w takim razie mam robi, jak nie ma szansy na miejsce gdzie indziej.
Chciaam mie mieszkanie w starym robotniczym domu, dwa albo trzy mae pokoiki,
niskie sufity, mae okienka, wydeptane schody na klatce, gdzie zawsze pachnie jakim
jedzeniem, a ssiedzi przechodzc mwi sobie dzie dobry, co tam sycha? Schody
byyby tak wskie, e przechodzc obok kogo, trzeba si o niego otrze Wszyscy
mieszkacy domu ciko pracuj, ale s bardzo zadowoleni. Nie interesuje ich tylko
zgarnianie-forsy, nie s zawistni, pomagaj sobie nawzajem, s po prostu zupenie inni od
bogaczy, ale te inni od robotnikw z blokw Gropiusstadt. Zwyczajnie nie czuje si tu
nerwowy.
Najwaniejsza w moim domu jest sypialnia. Po prawej stronie, pod cian, stoi bardzo
szeroki tapczan, poduchy obszyte ciemnym materiaem. Z kadej strony nocny stolik. Jeden
dla Detlefa, jak bdzie u mnie spa. Do tego po obu stronach tapczanu palmy. W ogle w
caym pokoju peno rolin i kwiatw. Za kiem tapeta, jakiej nie mona kupi w sklepie. Na
tapecie pustynia, ogromne piaskowe wydmy. I kilka palm. Oaza. Na piasku siedz sobie
beduini w biaych turbanach i beztrosko popijaj herbat. Na mojej tapecie panuje kompletny
spokj. Po lewej stronie sypialni, we wnce, tam gdzie okno wpuszczone jest w ukony dach,
mam swj kcik do siedzenia. Taki kcik, jak u Arabw albo w Indiach. Duo poduszek
dookoa niskiego, okrgego stolika. Tam siedz sobie wieczorami, w domu kompletny
spokj, nic mnie nigdzie nie gna, nie mam adnych ycze ani adnych problemw.
Duy pokj jest waciwie taki sam jak sypialnia. Roliny, dywany. Z tym, e na
rodku stoi duy okrgy st, drewniany, a naokoo niego wiklinowe krzesa. Przy stole
zbieraj si od czasu do czasu moi najlepsi przyjaciele, jedz to, co im ugotuj, popijaj
herbat. Na cianach wisz pki z mnstwem ksiek. Same obdne ksiki, pisane przez
ludzi, ktrzy te znaleli spokj, znaj przyrod i zwierzta. Pki zrobiam sama, z desek i
sznurw. Wikszo rzeczy w moim domu sama zrobiam, bo w sklepach meblowych nie ma
nic, co by mi si podobao. Bo wszystkie meble w tych sklepach s takie dostatnie, eby od
razu byo wida, e kosztoway kup forsy. W caym mieszkaniu nie ma drzwi, tylko same
kotary. Bojak si otwiera i zamyka drzwi, to od razu jest haas i popiech.
Mam te psa, wielkiego owczarka, i dwa koty. Wymontowaam tylne siedzenia w
kabriolecie, eby pies mia wygodnie w czasie jazdy.
Wieczorem, w kompletnym spokoju, gotuj co do jedzenia. Bez tego wariackiego
popiechu, jak moja mama. Potem zgrzyt klucza w zamku. Detlef wraca z pracy. Pies skacze
mu z radoci na ramiona. Koty wyginaj grzbiety i ocieraj mu si o nogi. Detlef cauje mnie
na przywitanie i siada do kolacji.
Tak sobie wtedy niam na godzie. Ale nie zdawaam sobie sprawy, e to tylko sen.
Dla mnie to bya rzeczywisto z pojutrza. Tak wanie bdzie po leczeniu, i w ogle nie
wyobraaam sobie, e moe by inaczej. Wszystko byo dla mnie takie oczywiste, e
trzeciego dnia godu powiedziaam wieczorem do mamy, i po leczeniu wyprowadzam si do
swojego mieszkania.
Czwartego dnia poczuam si ju na tyle dobrze, e mogam wsta. Miaam w kieszeni
jeszcze 20 marek i te 20 marek strasznie mnie niepokoio. Bo tak si skada, e dwadziecia
marek to dokadnie poowa czterdziestu. I mylaam sobie, e jakbym miaa drugie
dwadziecia, tobym sobie moga przed pjciem do Narkononu kupi jeszcze hery na ten
ostatni raz.
Zaczam mwi do chorego kota. Powiedziaam mu, e to chyba nie bdzie takie
straszne, jak go na godzin czy dwie zostawi bez opieki. Wlaam mu strzykawk troch
herbaty rumiankowej z glukoz, jedyne co jeszcze zostawao mu w odku, i powiedziaam: Ty te nie umrzesz.
Miaam ochot jeszcze raz, na penym luzie, poazi po Kudammie. Bo wiedziaam, e
w Narkononie nie daj przepustek, a jak jest wyjcie, to pod opiek. No i chciaam co
przedtem wadowa, bo jak czowiek nie jest napany, to Kudamm wcale nie jest a taki
super. Brakowao mi tylko tych 20 marek. Musiaam jeszcze trafi klienta. Ale nie chciaam
spotka na dworcu Detlefa, bo musiaabym mu powiedzie: Wiesz, sama zrobiam odtrucie,
poszo genialnie. A teraz czekam na klienta, bo mi brakuje dwudziestu marek na dziak. Sto
procent, e nic by z tego nie zrozumia. Normalnie by mnie wymia i powiedzia: Jeste stara
punka i taka ju zostaniesz. A tego chciaam za wszelk cen unikn.
Ten pomys przyszed mi do gowy dopiero w metrze: zrobi jakiego z samochodem.
Pomylaam o tym z powodu tych 20 marek. Jak si wsiadao do kogo do wozu, czsto byy
z tego tylko dwie dychy. Babsi i Stella zarabiay ju nieraz w ten sposb na Kurfrstenstrasse
i Genthiner Strasse. Ale ja zawsze miaam cholernego cykora przed waeniem do wozu
nieznanego faceta. Nie podobao mi si ju samo to, e taki klient nie przychodzi do mnie, jak
ci na dworcu, ktrych sobie mog spokojnie obejrze, tylko, e musz wazi do wozu faceta,
ktry na mnie kiwa. Przy takim tempie nie byo mowy, eby si zorientowa, co to za jeden.
Najgorzej, jak si trafio na alfonsa. Alfonsy czsto udaway klientw. Jak ju si
wsiado do takiego, to koniec. Wikszo alfonsw nie miaa zamiaru zatrudnia narkomanek,
bo za duo forsy szo na her. Chodzio im tylko o to, eby przegna punki z
Kurfrstenstrasse, bo takie siusiary strasznie zaryway ceny zawodowym prostytutkom.
Babsi wsiada raz do wozu takiego alfonsa. Zwin j na trzy dni. Normalnie j
torturowa. Potem przepuci przez ni cae tabuny facetw. Kasztanw, zarzyganych
wczgw i innych w tym stylu. Oczywicie Babsi bya przez cay czas na godzie. Po tych
trzech dniach dostaa autentycznej szajby. Ale dalej azia na Kurfrstenstrasse. W kocu z t
swoj anielsk twarzyczk, bez zadka, bez piersi, bya tam autentyczn krlow.
Zawodowe prostytuty byy prawie tak samo grone jak alfonsy. Od Potsdamer Strasse,
gdzie jest rewir najgorszych berliskich kurew, do Kurfrstenstrasse, gdzie krc si siusiary,
jest tylko dwiecie metrw. Czasami prostytuty urzdzay regularne polowania na punki. Jak
dorway tak, to pazurami robiy jej z twarzy siekanin.
Wysiadam na dworcu Kurfrstenstrasse i od razu dostaam nieziemskiego cykora.
Przypomniaam sobie wszystkie rady, jakie Babsi i Stella mi daway: adnych modziakw w
sportowych wozach, to alfonsy. Starsi faceci z brzuszkami, krawat, moe by kapelusz w
porzdku. Najlepsi s tacy, co maj na tylnym siedzeniu fotelik dla dziecka. Grzeczni ojcowie
rodzin, ktrzy chc na chwilk jakiej odmiany od ciepej onki i bardziej robi w majtki, ni
ta, co do nich wsiada.
Przeszam sobie te sto metrw od dworca kolejki podziemnej do Genthiner Strasse,
gdzie jest Sound. Zachowywaam si tak, jakbym w ogle nie wysza na zarobek. Nie szam
od strony jezdni, tylko pod samymi domami. Mimo to od razu si jaki zatrzyma. Wyda mi
si jaki dziwny. Moe z powodu brody. Wyglda tak jako agresywnie. Pokazaam mu, eby
si wypcha i poszam dalej.
Na ulicy nie byo adnej innej dziewczyny. W kocu przedpoudnie. Wiedziaam z
opowiada Babsi i Stelli, e faceci najbardziej s napaleni, jak uda im si wyrwa na drobne
p godzinki, a dziewczyn akurat nie wida. Czasem na Kurfrstenstrasse byo wicej
klientw ni dziewczyn. Zaraz znowu zatrzymao si paru. Udawaam, e ich w ogle nie
widz.
Popatrzyam na wystaw sklepu meblowego i od razu wrci ten sen o mieszkaniu.
Powiedziaam do siebie: Dziewczyno, we si w gar. Raz dwa zaatw spraw tych
gwnianych 20 marek. Wystarczy si spry i po krzyku. W tych sprawach zawsze
musiaam si stara, eby to mie jak najszybciej za sob.
Zatrzyma si biay commodore. Wprawdzie bez fotelika dla dziecka, ale facet wyda
mi si w porzdku. Wsiadam, bo nie byo si co zastanawia. Umwiam si na 35 marek.
Pojechalimy na Askanischer Platz. Tam jest stary dworzec podlegajcy pod kolej
NRD. Podjechalimy tam. Poszo dosy szybko. Facet by miy, tak, e od razu wrci mi
dobry nastrj. Nawet zapomniaam, e to klient. Powiedzia, e chtnie by si jeszcze ze mn
spotka. Tylko na razie nic z tego, bo za trzy dni wyjeda z on i dwjk dzieciakw na
urlop do Norwegii.
urzdzi cakiem obdn orgi, tak wiesz, z winem, haszem, no nie? - Normalnie jakby si
upara z powrotem wepchn mnie w bagno. Bo tak nawet chwilami wydawaa mi si
bombowa. Ale cigle kierowaa moje myli na narkotyki i mwia, e ci z Narkononu to
pacany. A przecie ja miaam tu wyj z naogu.
Drugiego dnia zadzwonia moja mama i powiedziaa, e mj kot umar. To byo w
moje pitnaste urodziny. Mama zoya mi yczenia dopiero, jak mi powiedziaa o kocie. Te
j to zdrowo trzepno. Cae przedpoudnie w dzie swoich urodzin przesiedziaam na ku i
tylko chlipaam.
Jak ci z Narkononu zobaczyli, e nic tylko chlipi i chlipi, to powiedzieli, e
potrzebna mi sesja. Zamknli mnie z jednym takim byym punem w jakim pomieszczeniu i
on zacz mi wydawa pozornie bezsensowne polecenia. Wolno mi byo mwi tylko tak i
musiaam wykona kade polecenie.
Mwi mi: - Tam jest ciana. Podejd do ciany. Dotknij ciany. - i tak w kko.
Godzinami aziam od ciany do ciany, eby jej dotkn. W ktrym momencie rzyga mi si
ju od tego chciao i powiedziaam: - Ty, suchaj, po choler ta szopka. Chyba macie wszyscy
zajoba. Dajcie mi wity spokj, mam tego dosy. - Ale on, z tym swoim umieszkiem, ktry
ani na chwil si nie zmienia, jako mnie jednak nakoni, eby to dalej cign. Musiaam
dotyka te innych rzeczy. A do momentu, kiedy ju autentycznie nie byam w stanie ruszy
si z miejsca, rzuciam si na podog i zaczam rycze.
On si umiecha, a ja, jak si ju uspokoiam, dalej wykonywaam polecenia. Te
zaczam si tak gupkowato umiecha. Byam kompletnie otpiaa. Dotykaam ciany,
zanim jeszcze wyda mi polecenie. Jedyne, co mi si tuko po gowie, to byo: Kiedy to si
wreszcie musi skoczy.
Dokadnie po piciu godzinach powiedzia: - Okay, na dzi wystarczy. - Twierdziam,
e niesamowicie dobrze mi to zrobio. Kaza mi pj ze sob do innego pomieszczenia. Stao
tam dziwaczne urzdzenie zrobione domowym sposobem, takie wahado midzy dwiema
blaszanymi puszkami. Musiaam tego dotkn. Facet zapyta: - Czy jest ci dobrze?
Ja powiedziaam: - Tak, jest mi bardzo dobrze. Wydaje mi si, e teraz wszystko
przeywam bardziej wiadomie.
Facet pogapi si na wahado, a potem powiedzia: - Nie poruszyo si. Znaczy, e nie
kamaa. Sesja si udaa.
To mieszne co to by detektor kamstw. Chyba jakie takie kultowe urzdzenie tej
sekty. W kadym razie, cholernie si cieszyam, e to wahado si nie wychylio. By to dla
mnie dowd, e naprawd jest mi dobrze. Byam gotowa uwierzy we wszystko, byle tylko
wyj z naogu.
W ogle robili tam rne niezwyke rzeczy. Kiedy tego samego wieczora Christa
dostaa gorczki, kazali jej dotyka butelki i za kadym razem mwi, czy jest zimna, czy
gorca. Z tej gorczki na wszystko si zgodzia. Podobno po godzinie gorczka jej przesza.
Tak si z tego wszystkiego napaliam, e zaraz nastpnego dnia rano poszam do biura
poprosi o nastpn sesj. Cay tydzie miaam zajoba na punkcie tej sekty i wydawao mi
si, e ta terapia autentycznie co mi daje. Cay dzie byy jakie zajcia. Sesje, sprztanie,
dyury w kuchni, i tak do dziesitej wieczr. W ogle nie byo czasu na mylenie.
Jedno, co mnie wpieniao, to jedzenie. W kocu nie jestem znowu taka wybredna. Ale
tego arcia, Mor nam dawali, w ogle nie mogam przekn. Wydawao mi si, e jak ju
bior tyle forsy, to mogliby chocia dawa co przyzwoitego do arcia. No bo poza tym nie
mieli adnych wydatkw. Sesje prowadzili zwykle byli narkomani, ktrzy podobno nie pali
ju od paru miesicy. Mieli powiedziane, e to naley do programu terapii, i co najwyej
dostawali jakie kieszonkowe. Nie podobao mi si te, e szychy z Narkononu miay zawsze
osobne posiki. Trafiam raz na por, kiedy siedzieli przy obiedzie. Opychali si wietnym
arciem.
Ktrej niedzieli miaam troch czasu, eby tak naprawd pomyle. Zaczam myle
o Detlefie i zrobio mi si tak jako smutno. Potem, zupenie na trzewo zaczam si
zastanawia, co ja takiego mog robi po skoczeniu leczenia. Sprbowaam sobie
odpowiedzie, czy te sesje rzeczywicie cokolwiek mi pomogy. Roio si we mnie od pyta,
na ktre nie byo odpowiedzi. Chciaam z kim pogada. Ale nikogo takiego nie miaam.
Jedn z najwaniejszych regu tego orodka by zakaz nawizywania przyjani. A jak
czowiek chcia porozmawia o swoich problemach, to mu od razu aplikowali dodatkow
sesj. Zdaam sobie spraw, e w czasie caego pobytu tutaj nie miaam okazji tak naprawd z
kim pogada.
W poniedziaek poszam do biura i wszystko im wygarnam. Nie daam sobie
przerwa. Zaczam od jedzenia. Potem powiedziaam, e mi tu zakosili prawie wszystkie
majtki. Do pralni nie byo si jak dosta, bo ta dziewczyna, ktra ma klucze, bez przerwy
urywa si z orodka, eby sobie wadowa. W ogle byo tam par osb, ktre daway dyla,
eby sobie co wtryni i normalnie wracay jakby nigdy nic. Powiedziaam, e takie rzeczy
wcale mi nie pomagaj w leczeniu. No i bez przerwy te sesje i robota. Byam kompletnie
przemczona, bo po prostu nie byo czasu porzdnie si wyspa. Powiedziaam: - Okay, te
wasze seanse terapeutyczne s rzeczywicie w porzdku, nie ma sprawy. Ale to mi nie
rozwizuje najwaniejszych problemw. Bo to jest waciwie tylko tresura. Normalnie
prbujecie nas wytresowa. A ja potrzebuj kogo, z kim mogabym sobie od czasu do czasu
pogada o swoich problemach. W ogle musz mie troch czasu, eby sobie w spokoju te
problemy przeanalizowa.
Wysuchali wszystkiego z tym ich niezmiennym umieszkiem. W ogle nic na to nie
powiedzieli. Jak ju skoczyam, wlepili mi dodatkow sesj, ktra cigna si przez cay
dzie, a do dziesitej wieczr. Byam po tym znowu kompletnie otpiaa. Pomylaam sobie
wtedy: moe oni naprawd wiedz, co robi. Przy ktrej wizycie mama powiedziaa, e te
pienidze, ktre musiaa za mnie wyoy, zwrc jej w Opiece Spoecznej. No wic
stwierdziam, e jak pastwo za to buli, to caa sprawa musi by chyba w porzdku.
Inni mieli tu jeszcze gorsze problemy ni ja. Na przykad taka Gabi. Zakochaa si w
jednym chopaku i koniecznie chciaa si z nim przespa. Naiwna jak dziecko wysza z ca
spraw do tych z Narkononu i z miejsca dostaa dodatkow sesj. Kiedy potem par razy
jednak si z tym chopakiem przespaa, wszystko si wydao i oboje zostali omieszeni przed
ca grup. Gabi prysna jeszcze tego samego dnia i ju nie wrcia. Ten chopak, ktry
podobno nie pa ju od paru lat i pracowa w Narkononie jako pomocnik, urwa si troch
pniej. Znowu zacz pa na caego.
Tym z Narkononu nie zaleao nawet tak bardzo, eby si ludzie nie rnli. Dla nich
waniejsze byo, eby nie powstaway przyjanie. Ale ten chopak by tu ju przecie cay
rok, a jak tu wytrzyma tyle czasu bez przyjani.
Krtki czas wolny pnym wieczorem spdzaam zawsze z modszymi. Byam
najmodsza ze wszystkich. Ale w paczce, ktra zacza si powoli tworzy, nikt nie mia
wicej ni 17 lat. To bya wanie pierwsza fala tych, co zaczli pa jeszcze jako dzieciaki.
Po dwch, trzech latach wszyscy byli tak samo rozwaleni, jak ja, bo w okresie dojrzewania
trucizna dziaa chyba bardziej ni potem. Tak jak i ja nie mieli szans dosta si na leczenie
gdzie indziej.
Wikszo z nich po pewnym czasie te ju nie moga na tych sesjach. Jak si trafio
chocia dwoje z modszych w jednej grupie, to z caego seansu terapeutycznego robi si
jeden wielki wygup. Zreszt, jak tu zachowa powag na dalsz met, kiedy ka
czowiekowi wrzeszcze na pik albo godzinami patrze sobie nawzajem w oczy. Nawet nie
musielimy potem i do tego idiotycznego detektora kamstw, bo i tak od razu mwilimy,
e sesja nic nam nie daa. Cay czas si tylko chichralimy. Biedni prowadzcy byli coraz
bardziej zrozpaczeni, kiedy im przychodzio z nami pracowa.
W czasie wolnym w naszej paczce by tylko jeden temat: hera. Z niektrymi gadaam
nawet o tym, jak std prysn.
taki przymay pies pocigowy z Dalekiej Pnocy. Przylaz za nim jaki mocno obdarty typ i
zapyta, czybym nie kupia tego pieska. Od razu powiedziaam, e tak. Chcia za niego
siedemdziesit marek, ale w kocu stano na czterdziestu. Byam napana i kompletnie
szczliwa z powodu psa. Znowu miaam swojego psa. Stella powiedziaa, eby go nazwa
Lady Jane. No to ochrzciam go Janie.
Poszymy co zje do jakiej restauracji przy Kurfrstenstrasse, wziymy po
kotlecie z dodatkami, poowa posza dla Janie. Ten facet z wywiadu faktycznie zjawi si
punktualnie co do minuty i da mi prawdziwe p grama hery. To byo niesamowite. Pl
grama hery kosztuje stw.
Jeszcze raz pojechaymy ze Stell na dworzec Zoo. Chodzio o Detlefa. Spotkaymy
Babsi. Niesamowicie si ucieszyam, bo mimo cigych ktni lubiam j nawet bardziej ni
Stell. Poszymy w trjk na gr, do jakiego baru. Babsi wygldaa strasznie mizernie.
Nogi miaa jak zapaki, zgubia gdzie ostatni resztk biustu. Waya teraz trzydzieci jeden
kilo. Tylko twarz miaa nadal pikn.
Zaczam opowiada, e ten Narkonon, to zupenie znona buda. Stella nie chciaa o
niczym sysze. Powiedziaa, e urodzia si na punk i chce jako punka umrze. Za to
Babsi piekielnie si napalia, eby razem ze mn ostatecznie zerwa w Narkononie z her.
Rodzice i babcia te na prno starali si dla niej o jakie miejsce w ktrej z placwek. Babsi
znw bya na gigancie, ale naprawd chciaa wyj z naogu. Fatalnie jej si wiodo.
Kiedy si ju nagadaymy do syta, poszam ze swoj Janie do Metra, takiego
cholerycznie drogiego sklepu na dworcu, bo tam jest dugo otwarte. Dla Janie kupiam dwie
torby pokarmu dla psw, a dla siebie od metra puddingw. Potem zadzwoniam do
Narkononu i zapytaam, czy mog wrci. Powiedzieli, e tak. Ja na to, e przyprowadz
przyjacik Nie dodaam, e ta przyjacika to Janie.
Wprawdzie nie bardzo si nad tym zastanawiaam, ale w gruncie rzeczy od pocztku
byo dla mnie jasne, e tam wrc. No bo gdzie miaam si podzia? Mam by chyba szlag
trafi, jakby mnie zobaczya pod drzwiami. Poza tym moja siostra wyniosa si akurat od ojca
i mieszkaa teraz z mam, w moim ku i w moim pokoju. Nie chciaam pryska na giganta.
By kompletnie zalen od jakiego klienta, ktry zgodzi si mnie przenocowa, to ju byo
dla mnie ostatnie dno. Nigdy jeszcze nie zostaam u klienta na noc, bo to automatycznie
oznaczao dymanie. Ale przede wszystkim wci naprawd chciaam wyj z naogu, i dalej
mi si wydawao, e mi si to uda w Narkononie, no bo innego wyboru nie miaam.
W domu - Narkonon nazywalimy po prostu domem - przyjli mnie chodno, ale nic
nie gadali. Nie gadali te nic na Janie. Byo tu ju ze dwadziecia kotw, a teraz doszed
jeszcze pies.
Przyniosam ze strychu stare koce i zrobiam dla Janie legowisko obok swojego ka.
Nastpnego dnia rano pies obsra i zasika cay pokj. Janie nigdy nie nauczya si czystoci.
Miaa normalnego zajoba. Tak jak i ja. Kochaam Janie. Nie miaam adnych oporw, eby
po niej sprzta.
Od razu wrzepili mi dodatkow sesj. Zupenie mi to wisiao. Wszystko odwalaam
mechanicznie. Wkurzao mnie tylko, e przez tyle godzin nie jestem z psem. W tym czasie
zajmowali si nim inni, i byam przez to caa chora, bo to mia by przecie mj pies. Kady
si z Janie bawi, a ona sza do kadego, bo miaa w naturze co z dziwki. Wszyscy j
dokarmiali i robia si coraz grubsza. Ale tylko ja z ni rozmawiaam, jak byymy same.
Przynajmniej miaam kogo, z kim mogam pogada.
Pryskaam stamtd jeszcze dwa razy. Za ostatnim razem nie byo mnie cztery dni.
Czyli po raz pierwszy na trasie. Mieszkaam przez ten czas u Stelli, bo jej mama pijaczka bya
akurat na odwyku w klinice psychiatrycznej. Znowu zacz si stary syf. Klient, dziaka,
klient, dziaka. Potem dowiedziaam si, e Detlef pojecha z Berndem do Parya. Normalnie
padam.
To ju dno, eby chopak, ktry by dla mnie prawie jak m, wyjeda sobie z
Berlina i nawet mnie o tym nie powiadomi. Zawsze marzylimy, eby wsplnie wyjecha do
Parya. Chcielimy wynaj may pokoik na Montmartrze czy gdzie i zapomnie o paniu,
bo nigdy nie syszelimy, eby w Paryu byli narkomani. Wydawao si nam, e tam nikt nie
pa. e jest tylko kupa zwariowanych artystw, ktrzy popijaj kaw i od czasu do czasu
wino.
No wic Detlef pojecha z Berndem do Parya. Nie miaam ju przyjaciela. Byam
sama na tym wiecie, bo z Babsi i Stell znowu zaczymy si cina o jakie duperele.
Zostaa mi tylko Janie.
Zadzwoniam do Narkononu, a oni mi mwi, e mama ju zabraa moje rzeczy.
Czyli, e mama te mnie skrelia. Jako tak mnie to wcieko. Pomylaam sobie, e ja im
jeszcze wszystkim poka. Chciaam im udowodni, e potrafi da sobie rad sama.
Pojechaam do Narkononu, no i jako mnie przyjli z powrotem. Jak wcieka aziam
na wszystkie sesje. Robiam wszystko, co mi kazali. Zrobiam si autentyczna prymuska i
znowu chodziam do tego detektora kamstw, i wskazwka nigdy si nie wychylia, kiedy
mwiam, e sesja niesamowicie duo mi daa. Mylaam sobie, teraz dasz rad, nie ma siy.
Wanie teraz. Nie zadzwoniam do mamy, chocia zabraa std wszystkie moje rzeczy.
Poyczaam achy od ludzi. Chodziam w majtkach chopakw. Ale byo mi wszystko jedno.
waciwie yjemy?
Chciaam przenie Christiane do szkoy przy Lausitzer Platz, eby przynajmniej
unikaa tamtej trasy. Niedugo zaczynay si ferie wielkanocne i po feriach byaby ju w innej
szkole. Miaam nadziej, e w ten sposb wyrw j z tego rodowiska, z tego
niebezpieczestwa czyhajcego na dworcach metra. By to oczywicie naiwny pomys,
zreszt i tak nic z tego nie wyszo. Dyrektor szkoy od razu zaznaczy, e bardzo niechtnie
przyjmuje uczniw ze szk takiego typu, jak ta, do ktrej chodzia Christiane. A na to, eby
zrobi wyjtek, Christiane ma za sab ocen z matematyki. Z czystej ciekawoci zapyta
jeszcze Christiane, dlaczego chce zmieni szkol. Kiedy mu odpowiedziaa, e atmosfera
klasy jest bardzo niedobra, dyrektor umiechn si tylko: Klasa? Przecie w szkoach tego
typu trudno mwi o prawdziwych klasach. Powiedzia mi jeszcze, e to cige rozdzielanie
uczniw na najrniejsze grupy przedmiotowe w ogle uniemoliwia wytworzenie si
jakiegokolwiek poczucia wsplnoty.
Trudno mi powiedzie, Kto by bardziej zawiedziony, Christiane czy ja. Christiane
stwierdzia tylko: Przecie to wszystko nie ma sensu. Jedyna moja szansa to terapia. Ale skd
ja jej wezm miejsce? Telefonowaam po wszystkich moliwych urzdach. W najlepszym
razie kierowali mnie do poradni dla narkomanw. Tamci z kolei upierali si, e Christiane
musi przyj do nich dobrowolnie. Niezalenie od tego, jak bardzo te poradnie byy ze sob
skcone jedni psioczyli na drugich - w tym punkcie byli zgodni. Dobrowolno jest
podstawowym warunkiem leczenia. Inaczej nie ma szansy na pozytywny wynik.
Kiedy potem niemal na kolanach bagaam Christiane, eby posza do jakiej poradni,
od razu zaczynaa wydziwia: - Co ja tam mam do roboty? Przecie i tak nie bd mieli dla
mnie miejsca. Nie bd do nich azia caymi tygodniami.
Co miaam robi? Gdybym si zacigna Christiane do poradni, to musieliby zama
swoj zasad. Z jednej strony rozumiem dzisiaj ich nastawienie. W tym czasie Christiane
chyba rzeczywicie nie dojrzaa jeszcze do powanej terapii. Z drugiej jednak strony uwaam,
e takie uzalenione od heroiny dzieci, jak Christiane, maj prawo do tego, eby im pomc
nawet wbrew ich woli.
Pniej, kiedy Christiane byo ju czsto tak le, e naprawd gotowa bya pj
dobrowolnie na bezwzgldne leczenie, okazao si z kolei, e nie ma miejsc: okres
oczekiwania sze do omiu tygodni. Zawsze mnie wtedy zatykao. Pytaam tylko: - A co
bdzie, jeli do tego czasu dziecko mi umrze? - No wie pani, przez ten czas powinna
przychodzi do nas na rozmowy, ebymy mogli si przekona, czyjej naprawd zaley.
Dzisiaj, patrzc na to wszystko z dystansu, nie mog mie do nich pretensji. Przy tak nikej
tym samym stopniu, w jakim przestaam mie jakiekolwiek zudzenia, przestaam te wierzy
w jej wymwki. Regularnie przewracaam jej pokj do gry nogami, przy czym nieraz
zdarzao mi si znajdowa jakie akcesoria. Dwa czy trzy razy byy to nawet strzykawki.
Rzucaam jej wtedy te strzykawki pod nogi, na co ona tylko wykrzykiwaa obraonym tonem,
e to Detlefa i, e mu wanie odebraa.
Ktrego dnia po powrocie z pracy zastaam ich oboje, jak siedzieli na ku w pokoju
Christiane i wanie podgrzewali yk. Zupenie mnie zatkao na tak bezczelno.
Wykrztusiam tylko: - W tej chwili mi si std wynocie.
Kiedy wyszli, rozpakaam si. Nagle ogarna mnie niepohamowana wcieko na
policj i nasz rzd. Poczuam si cakowicie opuszczona. W BZ* znowu wiadomo o mierci
narkomana. W tym roku byo ju ponad trzydzieci ofiar. A to dopiero maj. Nie potrafiam
tego wszystkiego poj. Czowiek oglda w telewizji, jakie ogromne sumy wydaje pastwo
na walk z terroryzmem. A w Berlinie handlarze chodz sobie na wolnoci i w biay dzie
sprzedaj na ulicy heroin, jak lody na patyku.
Caa byam pochonita tymi mylami. Nagle usyszaam, jak gono mwi do siebie:
kurewskie pastwo. Nie wiem ju, co mi wtedy jeszcze przelatywao przez gow. Siedziaam
w duym pokoju i tpo patrzyam na kady mebel z osobna. Najchtniej porbaabym te graty
w drobny mak. A wic po to wypruwaam sobie yy? Potem znowu zaczam paka.
Tego wieczora potwornie spraam Christiane. Siedziaam wyprostowana na ku i
czekaam, a wrci. W gowie mi huczao od tego wszystkiego. Bya to mieszanina strachu,
poczucia winy i wyrzutw robionych samej sobie. Czuam si jak kto, kto si nie sprawdzi i
to nie tylko dlatego, e przez maestwo i t moj harwk tyle rzeczy robiam nie tak.
Chodzio o to, e tak dugo byam za tchrzliwa, eby stan oko w oko z tym, co dzieje si z
Christiane.
Tego wieczora straciam ostatnie zudzenia.
Christiane wrcia dopiero o wp do pierwszej w nocy. Z okna widziaam, jak
wysiada z jakiego mercedesa. Pod samym wejciem do bloku. Boe, pomylaam sobie, teraz
ju naprawd koniec. Stracia resztki poczucia godnoci. To ju katastrofa. Byam kompletnie
zamana. Wziam i spraam j tak okropnie, e a mnie bolay rce. Na koniec obie
siedziaymy na dywanie i ryczaymy. Christiane bya cakiem roztrzsiona. Powiedziaam
jej prosto w oczy, e si puszcza i, e wiem o tym. Potrzsna tylko gow i wyszlochaa: Ale nie tak, jak mylisz, mamusiu.
Wolaam sobie oszczdzi szczegw. Posaam j do wanny, a potem do ka. Nikt
nie moe sobie nawet wyobrazi, jak si wtedy czuam. To, e sprzedaje si za pienidze
mczyznom, byo dla mnie - tak myl - jeszcze wikszym ciosem ni jej narkomania.
Ca noc nie zmruyam oka. Zastanawiaam si, co mi w tej sytuacji pozostao? Z tej
rozpaczy mylaam nawet o tym, eby odda j do zakadu. Ale to by tylko pogorszyo ca
spraw. Najpierw wziliby j do gwnego zakadu wychowawczego przy Ollenhauerstrasse.
A jedna z nauczycielek jak najwyraniej mnie przed tym ostrzegaa, midzy innymi dlatego,
e dziewczta nakaniaj si tam wzajemnie do prostytucji.
Widziaam tylko jedn szans: Christiane musi wyjecha z Berlina. Na zawsze. Czy
chce, czy nie. Wyrwa si z tego bagna, gdzie cigle ulega pokusie. Tam gdzie bdzie
bezpieczna przed heroin.
Zarwno moja matka z Hesji, jak i szwagierka ze Szlezwiku-Holsztyna gotowe byy
natychmiast j do siebie przyj. Kiedy zakomunikowaam Christiane moj decyzj, nagle
spokorniaa i zrobia si niepewna. Poczyniam ju nawet niezbdne przygotowania, a tu
nagle Christiane przychodzi do mnie skruszona i wyraa gotowo pjcia na leczenie. Nawet
znalaza ju miejsce. W Narkononie.
Kamie spad mi z serca. Bo nie byam pewna, czy bez leczenia da sobie jako rad i
czy nie zwieje od tych moich krewnych.
Nic dokadnego o tym Narkononie nie wiedziaam, tylko tyle, e to kosztuje. Z
miejsca pojechaymy tam takswk. To byo na dwa dni przed jej pitnastymi urodzinami.
Jaki mody czowiek przeprowadzi z nami wic rozmow wstpn. Pochwali nasz
decyzj i zapewni mnie, e nie musz si ju o nic martwi. Leczenie w Narkononie z reguy
koczy si sukcesem. Mog by cakiem spokojna. Po raz pierwszy od dugiego czasu
poczuam ogromn ulg
Potem da mi do podpisu zobowizanie do pokrycia kosztw leczenia. Pidziesit
dwie marki dziennie, patne zawsze na miesic z gry. To byo wicej ni moja miesiczna
pensja netto. Ale c to miao za znaczenie. Zreszt, ten mody czowiek wspomnia co, e
koszty leczenia moe mi zwrci okrgowy Urzd Spraw Socjalnych.
Nastpnego dnia uzbieraam jako piset marek i zaniosam do Narkononu. Potem
wziam kredyt na tysic marek i wpaciam w czasie pierwszego spotkania dla rodzicw.
Spotkania dla rodzicw prowadzi rzekomo byy narkoman. Nie byo po nim wida tej
przeszoci. Powiedzia, e dziki Narkononowi sta si nowym czowiekiem. Nam, rodzicom,
bardzo to zaimponowao. Zapewni mnie, e Christiane zrobia ju ogromne postpy.
W rzeczywistoci grali dla nas przedstawienie i chodzio im wycznie o pienidze.
Potem dowiedziaam si z gazety, e Narkonon prowadzony jest przez jak podejrzan
amerykask sekt i zbija kapita na strachu rodzicw.
Ale tak jak zawsze, tak i w tym wypadku spostrzegam si, jak ju byo za pno.
Pocztkowo wydawao mi si, e Christiane jest w najlepszych rkach. Chciaam, eby
zostaa tam jak najduej. Czyli potrzebowaam pienidzy.
Obleciaam wszystkie moliwe urzdy. aden nie uwaa si za kompetentny. W
adnym nie powiedziano mi prawdy o Narkononie. Czuam zniechcenie i byo mi
nieprzyjemnie. Miaam wraenie, e niepotrzebnie zabieram tym ludziom czas. Kto
powiedzia mi w kocu, e zanim w ogle wystpi o zwrot kosztw leczenia, musz mie
oficjalne zawiadczenie od lekarza, e Christiane jest narkomank. Mylaam, e to jaki
dowcip. Kady, kto ma jakie takie pojcie o sprawie, widzia po Christiane, co si z ni
dzieje. Ale taka bya urzdowa droga. Tyle, e kiedy po dwch tygodniach udao mi si
zaatwi wizyt u lekarza, ktry mia uprawnienia do wydawania takich zawiadcze,
Christiane ponownie ucieka z Narkononu. Ju trzeci raz.
Znowu wypakiwaam oczy. Mylaam sobie: wszystko zacznie si od pocztku. A
jednak za kadym razem miaam nadziej, e moe tym razem jej si uda. Wsplnie z moim
przyjacielem zaczlimy jej szuka. Popoudniami przeczesywalimy park Hasanheide,
wieczorami centrum i dyskoteki, a midzy jednym a drugim wszystkie dworce. Wszystkie
miejsca, gdzie krc si narkomani. Co dzie i co noc od nowa. Zagldalimy nawet do
szaletw w City. Zgosilimy na policj jej zaginicie. Stwierdzili, e mog j tylko umieci
na licie poszukiwanych. I, e niedugo pewnie sama si gdzie pojawi.
Najchtniej bym si gdzie zagrzebaa. Bez przerwy ten strach. Strach, e kto
zadzwoni i powie: Pani crka nie yje. Byam kbkiem nerww. Nie miaam ju na nic
ochoty, nic mnie nie obchodzio, musiaam si zmusza do pracy. Ale z drugiej strony nie
chciaam bra zwolnienia. Zaczy si kopoty z sercem. Z trudem poruszaam lew rk. W
nocy zawsze mi cierpa. Bez przerwy co mi si przewalao w odku. Bolay mnie nerki,
gowa, mylaam, e mi pknie. Wygldaam jak cie.
Poszam do lekarza. Dobi mnie do reszty. Wszystko na tle nerwowym, powiedzia po
zbadaniu i przepisa mi valium. Kiedy si przyznaam, dlaczego jestem taka roztrzsiona,
powiedzia, e par dni temu przysza do niego taka wanie moda dziewczyna i zapytaa, co
ma robi, bo jest narkomank. -1 co pan jej odpowiedzia? - zapytaam.
- eby si od razu powiesia-lekarz na to. W tej sprawie nie mona pomc. Dokadnie
tak powiedzia.
Kiedy po tygodniu Christiane zgosia si z powrotem do Narkononu, nie potrafiam
si nawet szczerze ucieszy. Zupenie jakby co we mnie umaro. Wydawao mi si, e
zrobiam ju wszystko, co ley w ludzkiej mocy. i nic nie pomogo. Wrcz przeciwnie.
Tragedia robia si coraz wiksza. Przez ten Narkonon Christiane zrobia s/ raczej
gorsza ni lepsza. Cakiem si tam zmienia. Pojawio si w niej co ordynarnego,
odpychajcego, stracia gdzie swoj dziewczco.
Ju w czasie pierwszych kilku odwiedzin w Narkononie byam zaskoczona. Nagle
Christiane zrobia si dla mnie obca. Co si skoczyo. Dotychczas mimo wszystko bya ze
mn jako wewntrznie zwizana, i nagle nic - pusto. Jak po praniu mzgu.
W tej sytuacji poprosiam byego ma, eby zawiz Christiane do Niemiec
zachodnich. Ale on wola j zabra do siebie. Twierdzi, e ju on sobie z ni poradzi. Jak nie
zrozumie po dobroci, to nawet laniem.
Nie protestowaam. Nie widziaam ju wyjcia. Tyle zrobiam bdw, e nagle
zaczam si ba, eby ten wyjazd Christiane z Berlina nie okaza si ich dalszym cigiem.
Zanim pojechalimy do domu, ojciec zacign mnie jeszcze do swojej ulubionej
knajpy na dworcu metra przy Wutzkyallee. Nazywaa si Schluckspecht. Chcia mi
zamwi jaki alkohol, ale wypiam tylko butelk soku jabkowego. Powiedzia, e jeli nie
chc umrze, to musz teraz ostatecznie skoczy z narkotykami, a ja na to: - No wanie,
dlatego chciaam zosta w Narkononie.
Szafa bez przerwy graa jaki gupawy przebj. Paru chopakw stao przy automatach
i stole bilardowym. Ojciec powiedzia, e to wszystko s zupenie normalni modzi ludzie, i,
e szybko znajd tu nowych przyjaci i sama dojd do wniosku, jakie to byo idiotyczne z
mojej strony, e si narkotyzowaam.
Nawet nie chciao mi si tego sucha. Byam niesamowicie za i wykoczona, tak, e
jedno, co chciaam, to by sama. Nienawidziam caego wiata i znowu zaczo mi si
wydawa, e Narkonon to byy drzwi do raju, ktre ojciec wanie przede mn zatrzasn.
Wziam Janie do siebie do ka i zapytaam: - Janie, czy znasz si na ludziach? Odpowiedziaam za ni: - Wanie, e wcale.-Janie sza do kadego merdajc ogonem.
Uwaaa, e wszyscy ludzie s dobrzy. Tego u niej nie lubiam. Wolaabym, eby na kadego
najpierw warczaa i bya nieufna.
Kiedy si rano obudziam, Janie nie zdya si jeszcze zsika w pokoju i chciaam j
zaraz wyprowadzi. Ojciec ju wyszed do pracy. Chciaam otworzy drzwi od mieszkania zamknite. Szarpnam za klamk, z caej siy waliam w nie ramieniem. Nie puciy.
Zmusiam si do zachowania spokoju, nie chciaam wybuchn. Mylaam sobie, e to
niemoliwe, eby ojciec mnie zamkn jak jakie dzikie zwierz. W kocu przecie wiedzia,
e jest te pies.
Lataam jak dzika po mieszkaniu i szukaam klucza. Mylaam, e gdzie go przecie
musia pooy. No bo niech tak wybuchnie poar. Zajrzaam pod ko, sprawdziam na
karniszach, nawet w lodwce. Ani ladu klucza. Nie miaam czasu si wcieka, bo trzeba
byo co zrobi z Janie, zanim zawini dywanow wykadzin. Zaprowadziam j w kocu na
balkon i nawet zrozumiaa, o co chodzi.
Potem rozejrzaam si troch po mieszkaniu, w ktrym byam zamknita. Troch si
tu zmienio. Sypialnia bya pusta, bo mama wzia ka ze sob. W duym pokoju staa nowa
wersalka, na ktrej spa teraz ojciec. By nowy kolorowy telewizor. Znikn fikus i ten
bambusowy kij, ktrym ojciec czsto mnie grzmoci. Zamiast tego by jaki inny kwiat.
W pokoju dziecinnym dalej staa stara szafa na ubrania, w ktrej otwierao si tylko
jedne drzwi, bo inaczej by si rozleciaa. ko te trzeszczao przy najmniejszym ruchu.
Mylaam sobie: czyli co, on ci bdzie zamyka, a ty masz si zmieni w normaln
nastolatk, kiedy tymczasem stary nawet nie potrafi jako tako urzdzi mieszkania.
Potem postaam z Janie na balkonie. Janie opara przednie apy na balustradzie i
patrzya jedenacie piter w d albo na ohydne bloki Gropiusstadt.
Musiaam z kim pogada i zadzwoniam do Narkononu. Czekaa mnie wielka
niespodzianka. Zgosia si do nich Babsi. Czyli, e ona wtedy powanie mylaa o odwyku.
Powiedziaa, e dostaa moje ko. Byo mi niesamowicie smutno, e nie mog by z Babsi
w Narkononie. Gadaymy strasznie dugo.
Jak wrci ojciec, nawet si nie odezwaam. Za to on gldzi, jak nakrcony. Zdy
zaplanowa cae moje ycie. Dostaam normalnie godzinowy plan na kady dzie. Sprztanie,
zakupy, karmienie jego gobi i czyszczenie gobnika.
Ojciec mia gobnik pod miastem, w Rudow. Mia zamiar kontrolowa mnie
telefonicznie. Na czas wolny zorganizowa dla mnie moj dawn koleank, Katarzyn,
prawdziwego dzieciucha, ktry zachwyca si parad przebojw w telewizji.
Stary obieca mi te nagrod. Miaam z nim pojecha do Tajlandii. Bo ostatnio co
roku lata do Tajlandii. Mia kompletnego zajoba na punkcie tych wycieczek. Oczywicie
przede wszystkim z powodu tamtejszych panienek, no a troch w zwizku z tanioch, jaka
tam panuje. Oszczdza na te wycieczki jak wariat. To by taki jego narkotyk.
Wysuchaam sobie wic, co tam zaplanowa, i pomylaam, e na razie niech bdzie,
jak on chce. Zreszt, nic innego mi na razie nie zostao. Przynajmniej nie bdzie mnie
zamyka.
Nastpnego dnia zaczo si od razu na caego. Wysprztaam mieszkanie, zrobiam
zakupy. Akurat jak skoczyam, przysza Katarzyna, eby si ze mn przej. Lataam z ni
jak dzika, tak, e jak jej powiedziaam, e musz jeszcze jecha do Rudow, eby nakarmi
i Arabowie byli bardzo dumni. Bardzo atwo mona ich byo obrazi. Mnie zaakceptowali, bo
zrobiam na nich wraenie bardzo pewnej siebie. Mianowicie bardzo szybko wpadam na to,
jak z nimi trzeba. Na przykad nie wolno o nic prosi. Gocinno bya dla nich cigle jeszcze
czym bardzo wanym. Jak czowiek czego chcia, to mg sobie to po prostu wzi.
Obojtne, czy to byy pestki sonecznika czy her. Ale nie wolno byo da im odczu, e si
naduywa ich gocinnoci. Na przykad nigdy by mi nie przyszo do gowy, eby ich zapyta,
czy mog wzi troch hery do domu. To, co braam, zuywaam od razu. Dlatego cakowicie
mnie zaakceptowali, chocia tak w ogle nie maj za dobrego zdania o niemieckich
dziewczynach. Doszam do wniosku, e w paru rzeczach kasztany maj jednak przewag nad
Niemcami.
Wszystko byo wic wspaniae i bombowe i nigdy by mi nie przyszo do gowy, e
jestem jeszcze punk, a do momentu, kiedy zauwayam, e znowu jestem uzaleniona.
Wieczorami odgrywaam przed ojcem nawrcon crk. Czsto chodziam z nim do
knajpy Schluckspecht i, eby mu byo mio, wypijaam czasem mae piwo. Nienawidziam
opicego towarzycha z tej knajpy. Z drugiej strony wcignam si w to podwjne ycie.
Chciaam, eby i oni mnie zaakceptowali. swoim pniejszym yciu, gdzie nie miao ju by
narkotykw, te chciaam si jako przebi.
wiczyam si na automatach i jak wcieka trenowaam gr w bilard. Skata te si
chciaam nauczy. Chciaam zna wszystkie mskie gry. Lepiej ni oni.
Jeeli ju mam y wrd takich ludzi, jak ci z knajpy, to i tu chciaam co znaczy.
Nie tak, eby kady mg mi dooy. Chciaam by najlepsza. Chciaam czu si dumna. Tak
jak ci Arabowie. Nigdy nikogo nie prosi. Nigdy nie czu si gorsza.
Ale ze skata kompletnie nic nie wyszo. Miaam ju inne zmartwienia, jak poczuam
pierwszy lekki gd. Musiaam teraz koniecznie kadego popoudnia by w Hasenheide, no i
musiaam mie czas, bo nie mogam i do Mustafy po her i od razu spada. Musiaam mu
pomaga w handlu i bez popiechu u pestki sonecznika, chocia ojcowe gobie ju trzeci
dzie nic nie dostay do arcia. Kadego popoudnia musiaam jako pozby si Katarzyny,
mojej opiekunki, potem sprztanie, zakupy, w czasie kiedy ojciec zwykle dzwoni, musiaam
by pod telefonem i wci wymyla rne historyjki, kiedy mnie przyapa, e nie byam w
domu. Znowu diabli wzili dobry nastrj.
Potem przyszo to popoudnie w Hasenheide, kiedy nagle kto z tyu zasoni mi oczy.
Odwrciam si. Przede mn sta Detlef. Padlimy sobie w objcia, a Janie skakaa na nas z
radoci. Detlef bardzo dobrze wyglda. Powiedzia, e jest czysty. Popatrzyam mu w oczy i
powiedziaam: - Tak, bardzo. renice masz jak ebki od szpilek. - Ale faktycznie Detlef zrobi
w Paryu odwyk, przyjecha wanie niedawno na dworzec Zoo i wadowa sobie dziak.
Poszlimy do mnie do domu. Mielimy jeszcze czas do przyjcia ojca. Moje ko
autentycznie za bardzo si kiwao. Pooyam kodr na pododze i kochalimy si na niej cali
szczliwi. Potem rozmawialimy o odwyku. Chcielimy zacz zaraz od przyszego
tygodnia. No bo oczywicie nie od razu. Detlef opowiedzia mi, jak to z kumplem wyrolowali
klienta, eby mie fors na odwyk w Paryu. Zwyczajnie zamknli go w kuchni, zupenie
spokojnie zabrali mu ksieczk czekow na Europ i czeki sprzedali u pasera za 1000 marek.
Bernd ju wpad. Detlef uwaa, e gliny do niego nie dotr, bo klient nie zna jego nazwiska.
Spotykalimy si teraz codziennie w Hasenheide, najczciej szlimy potem do mnie
do domu i niewiele ju rozmawialimy o odwyku, bo byo nam ze sob po prostu dobrze.
Tyle, e coraz trudniej byo mi to wszystko jako zgra. Ojciec zaostrzy kontrole i
absorbowa mnie coraz to nowymi zadaniami. U Arabw musiaam mie czas, eby urwa te
dziak dla Detlefa. Dla Detlefa chciaam mie bardzo duo czasu. Cay stres zacz si od
nowa.
Niedugo potem nie widziaam ju innego wyjcia, jak koo poudnia wyskoczy na
dworzec Zoo i obsuy jakiego klienta. Jeszcze ukrywaam to przed Detlefem. Ale coraz
mniej zostawao z dobrego nastroju, bo znowu zaczynaa si szarzyzna powszedniego dnia
narkomanki. Tych odwitnych dni, ktre miao si po odwyku - bez strachu przed godem, a
co za tym idzie bez przymusu, eby zawsze mie dziak na nastpny dzie - tych dni po
kadym odwyku byo mniej.
Gdzie tak w tydzie po powrocie Detlefa zjawi si w Hasenheide Rolf, ten pedzio, u
ktrego Detlef mieszka. Wyglda na podamanego i powiedzia tylko: - Detlef wpad. Podobno zgarnli go w jakiej obawie i od razu zwizali w tej sprawie z euroczekami. Paser
go przypucowa.
Poszam do szaletu przy Hermannplatz, zamknam si w kabinie i zaczam rycze.
Znowu nici z naszej wspaniaej przyszoci. Znowu wszystko byo kompletnie rzeczywiste,
czyli kompletnie beznadziejne. Potem zosta ju tylko strach przed godem. Nie byo mowy,
ebym w takim stanie potrafia spokojnie przysi si do Arabw, u pestki sonecznika i
czeka, a uzbiera si dla mnie na niucha. Pojechaam na dworzec Zoo. Siadam na gzymsie
pod gablotami z reklam linii kolejowych i czekaam na klientw. Ale na dworcu kompletnie
nic si nie dziao, bo akurat w telewizji transmitowali jaki supermecz pikarski. Nawet
kasztanw ani ladu.
Potem przylaz jeden facet, ktrego znaam. Heinz, dawny stay klient Stelli i Babsi.
Taki jeden, co zawsze paci her, dawa do tego strzykawki, ale za to chcia tylko dyma. Od
domu. Do tego jeszcze koniecznie chcia, ebym te co odczuwaa, wic musiaam udawa,
no bo w kocu niele zapaci.
Po Stelli i Babsi ja zostaam teraz sta dziewczyn Heinza. Uwaaam to przede
wszystkim za praktyczne, bo oszczdza mi mnstwo czasu. Nie musiaam godzinami
przesiadywa u Arabw dla gupiego niucha, nie musiaam ju stercze na dworcu Zoo i
czeka na klientw, nawet nie musiaam jedzi za towarem. Tak, e nawet cakiem niele
radziam sobie przez ten czas ze sprztaniem, gobiami i ca reszt.
Prawie kadego popoudnia jedziam do Heinza i waciwie nawet ju nic przeciwko
niemu nie miaam. Na swj sposb mnie chyba kocha. Cigle mi powtarza, e mnie kocha, i
ja te musiaam mu to mwi. By niesamowicie zazdrosny. Cigle si obawia, e dalej
chodz na dworzec, i jako tak by miy.
W kocu by to jedyny czowiek, przed ktrym mogam si do woli wygada. Detlef
w pudle. Bernd w pudle. Babsi w Narkononie. A Stella w ogle jakby si zapada pod ziemi.
Mama nie chce mnie zna, mylaam sobie. A ojca musiaam bez przerwy okamywa. Kade
zdanie, jakie do niego mwiam, to byo jakie kamstwo. Tylko z Heinzem mogam prawie o
wszystkim pogada, nie musiaam mie przed nim tajemnic. Waciwie tak na dobr spraw,
to jedyn rzecz, o ktrej nie mogam z nim szczerze rozmawia, by mj stosunek do niego.
Czasami, kiedy Heinz bra mnie w objcia, byo mi naprawd dobrze. Miaam
uczucie, e si ze mn liczy i, e co dla niego znacz. Kto inny si ze mn liczy? Kiedy nie
leelimy na tej zdezelowanej kanapie, czuam si raczej jak crka Heinza, a nie jak
kochanka. Z tym, e on strasznie umia marudzi, i z czasem robio si coraz gorzej. Chcia,
ebym bez przerwy z nim bya. Musiaam mu pomaga w sklepie i pokazywa si jego tak
zwanym przyjacioom. Bo prawdziwego przyjaciela nie mia.
Przez to, e tyle czasu spdzaam z Heinzem, strasznie musiaam si gimnastykowa,
bo ojciec robi si coraz bardziej podejrzliwy.
Bez przerwy wszy w moich szpargaach. Musiaam piekielnie uwaa, eby nie
przytarga do domu czego podejrzanego. Wszystkie adresy i numery telefonw, zwizane w
jaki sposb z moj rol narkomanki i prostytutki, musiaam szyfrowa. Przykadowo, Heinz
mieszka przy Lenej. No to malowaam w notesie par drzew. Numer domu i telefonu byy
zaszyfrowane jako zadanie matematyczne. Na przykad numer telefonu 3954773 by zapisany
tak: 3,95 marki plus 47 fenigw plus 73 fenigi. Wszystko w dodatku adnie wyliczone. Czyli
przy okazji normalnie odrabiaam rachunki.
Ktrego dnia Heinz wyjani tajemnic zniknicia Stelli. Siedziaa w pudle. Nic o
tym nie syszaam, bo nie miaam ju ani czasu, ani powodu, eby krci si midzy ludmi,
w Berlinie, i tak dalej. Dosy drastyczne opisy. Wszystko tak proste i jasne, jak to zwykle w
gazetach, ktre nie maj zielonego pojcia o rodowisku narkomanw. Nawet w wielkich
pismach ilustrowanych wypisywali wtedy rne bzdury o Babsi, bo bya najmodsz ofiar
narkotykw w caych Niemczech.
Gdzie tak koo poudnia przyszam troch do siebie i czuam ju tylko wariack
wcieko. Byam przekonana, e jaki skurwiel dostawca wcisn Babsi lewy towar, moe
nawet ze strychnin. Taka hera pomieszana ze strychnin coraz czciej pojawiaa si na
rynku. Wsiadam w metro i pojechaam na policj. Bez pukania wparowaam do pokoju tej
Schipke. Zaczam sypa. Powiedziaam wszystko, co mi byo wiadomo o dostawcach
oszustach i o alfonsach, ktrzy motali co z her, i o Soundzie. Wygldao na to, e
wikszo z tych rzeczy wcale jej nie interesuje. A na koniec znowu mi powiedziaa: - No, to
do nastpnego spotkania, Christiane.
Pomylaam sobie, e glinom kompletnie zwisa, e kto sprzedaje skaony towar.
Byli zadowoleni, jak mogli odfajkowa w aktach kolejnego puna. Przysigam sobie, e
sama znajd morderc Babsi.
Ten facet, u ktrego znaleli Babsi, nie wchodzi w rachub. By wzgldnie w
porzdku. Znaam go nawet do dobrze. Taki jele z niesamowitym szmalem. Poza tym
bardzo zabawny. Lubi otacza si modymi dziewczynami. Wozi mnie nawet po miecie
swoim sportowym wozem, zaprosi kiedy do lokalu, da fors. Ale chdoy chcia tylko
tak, ktra sama autentycznie ma na to ochot. Wic jeli o mnie chodzi, to mg czeka do
usranej mierci. By wprawdzie biznesmenem, ale nie docierao do niego, e puszczanie si to
te jest biznes.
Poszam na Kurfrstenstrasse, eby u tych z samochodw zarobi tyle forsy, eby mc
sprawdzi towar od wszystkich moliwych skurwieli, ktrzy wciskaj lew her. Potem
poaziam midzy ludmi, kupiam towar od paru ebkw i w kocu byam ju kompletnie
nagrzana. Nikt nie mia pojcia, od kogo Babsi upia ostatni dziak. Albo moe wszyscy
woleli nie wiedzie. Udawaam przed sob, e poluj na morderc Babsi nawet wtedy, kiedy
w rzeczywistoci chodzio ju tylko o to, eby si napa bez wyrzutw sumienia. Bo
mogam sobie powiedzie, Musisz znale tego skurwiela, nawet, eby sama miaa przy
tym oberwa. Nawet nie czuam strachu, jak sobie adowaam, ile wlezie.
BERNO GEORG THAMM
Kierownik poradni psychospoecznej przy organizacji Caritas w Berlinie Zachodnim
HORSTBRMER
Psycholog, pracownik poradni dla narkomanw przy Caritasie
Wedug naszych ocen udzia procentowy dwunasto - i szesnastolatkw w oglnej
liczbie osb uzalenionych od narkotykw w Republice Federalnej Niemiec i w Berlinie
Zachodnim wzrs w cigu ostatnich trzech lat od zero do dwudziestu procent. Christiane jest
zatem typow reprezentantk grupy wiekowej, bdcej nowym celem handlarzy heroin,
podobnie jak i jej koleanka Babsi, ktra w roku 1977 zgosia si do naszej poradni i w dwa
miesice pniej zmara wskutek przedawkowania. Nie moglimy pomc tej czternastoletniej
dziewczynce. W tym samym mniej wicej czasie zwrcia si do nas rwnie Stella i inni
narkomani z najbliszego otoczenia Christiane. czc w sobie uderzajco duy potencja
agresji z jednej strony i dziecinn potrzeb opiekun czego nadzoru, yczliwoci i ciepa z
drugiej, wszyscy oni wykazuj cechy typowe dla tej nowej generacji modocianych
narkomanw.
Czternastoletni Babsi przyprowadzili do naszej poradni jej prawni opiekunowie w
maju 1977. Zachowywaa si jak maa, smutna dziewczynka, trzymajca si jeszcze
matczynej spdnicy. W rzeczywistoci miaa ju za sob, wszystkie wzloty i upadki
dwuletniej kariery narkomanki.
Mona powiedzie, e waciwie kady narkoman pragnie uwolni si od przymusw
narzuconych przez nag - od prostytucji, przestpczoci, a take nieuchronnego
wyniszczenia organizmu. Starszy narkoman, ktry uzaleni si dopiero majc siedemnacie,
osiemnacie czy dziewitnacie lat, po wielokrotnych nieudanych prbach samodzielnego
zerwania z naogiem zwraca si o pomoc do wyspecjalizowanych instytucji. Wszystkie ich
suby - poradnictwo, zabiegi, leczenie - s jak dotd skrojone na miar tego mniej lub
bardziej dorosego narkomana. Zasadnicz ide jest tutaj pomoc w uaktywnieniu woli
wyleczenia si na bazie absolutnej dobrowolnoci.
Na pidziesit tysicy narkomanw w Niemczech mamy okoo stu osiemdziesiciu
miejsc w pastwowych i miejskich orodkach terapeutycznych w rodzaju klinik, komun
mieszkalnych i temu podobnych oraz tysic sto miejsc w podobnego typu orodkach
prywatnych. W orodkach tych byli narkomani yj wedug nader surowego programu. Nie
mamy sprawdzonych danych co do skutecznoci leczenia. Co najmniej osiemdziesit procent
zgaszajcych si na leczenie wraca jednak, do naogu, midzy innymi dlatego, e po kuracji
odwykowej wchodzi w te same warunki, ktre doprowadziy ich do niego poprzednio.
Gwatownie powielajca si grupa dwunasto - i szesnastoletnich narkomanw nie ma
w ogle szans rehabilitacji. Dzieci te pod naciskiem opiekunw, Urzdu do Spraw Nieletni
czy innych instytucji trafiaj wprawdzie do poradni, ale cakowicie odrzucaj surowe przepisy
istniejcych orodkw terapeutycznych, nie speniajc tym samym podstawowego warunku
przyjcia, mianowicie zasady dobrowolnoci.
W swoim rodowisku nog si teraz nasucha mrocych krew w yach opowieci o
orodkach terapeutycznych od narkomanw, ktrzy wrcili do naogu. Babsi rwnie bya
zdecydowanie nieufna wobec naszej poradni i nieufno ta zostaa jej do koca mimo naszych
z ni tutaj rozmw. Wci si baa, e gdzie j wbrew jej woli wsadzimy. Istotnie, kademu
narkomanowi bardzo trudno jest podj decyzj o pjciu na leczenie. Cierpi on wprawdzie z
powodu swego naogu i wszelkich zwizanych z nim uciliwoci, ale ju si do tego
cierpienia przyzwyczai. Ale takiej, powiedzmy, terapeutycznej komunie nie do, e zrywa
ze znanym sobie otoczeniem i znajomymi ludmi, to jeszcze musi si pogodzi, e inni bd
mu mwi, co mu wolno, a czego nie, z ingerencj w zakres jego osobistej wolnoci wcznie.
Aby zamanifestowa symbolicznie zerwanie ze rodowiskiem, narkomanw, delikwent musi
obci na krtko wosy, zrezygnowa z typowego dla swego rodowiska stroju i ze suchania
awangardowej muzyki, ktr dotychczas uznawa.
Dla czternastolatka jednak uczesanie, moda i muzyka maj nieporwnanie wysz
warto ni dla, powiedzmy, dwudziestolatka. By moe cae dwa lata walczy z rodzicami o
dubie wosy, obcise dinsy, o pyty. A teraz nagle wszystkie te atrybuty, ktrym zdoby
sobie uznanie wrd kolegw w grupie, ma powici jaka form karty wstpu na kuracj,
ktra i bez tego wydaje mu si czym strasznym. Naszym zdaniem s to za wysokie
wymagania dla tych dzieci.
Sfera emocjonalna u tych maoletnich narkomanw nie jest jeszcze uksztatowana.
Oscyluj oni pomiemy dziecicymi marzeniami o bezpiecznym wiecie a dziaaniem
dorosych w warunkach ostrej konkurencji. Wewntrzne rozdarcie czowieka, wystpujce w
kresie dojrzewania, zniwelowane zostaje przez psychiczn i fizyczn zaleno od narkotyku.
Ci tak modzi narkomani nie dowiadczaj stopniowego rozlunienia wizw z domem
rodzinnym i powolnego dorastania do samodzielnoci; jedyne, czego si ucz w tej krytycznej
fazie rozwoju, to ciga ucieczka od rzeczywistoci.
Pomimo cikich warunkw ycia, z ktrymi przychodzi si tym dwunasto
szesnastolatkom boryka W rodowisku narkomanw, i pomimo przyswojonych sobie
technik postpowania, nadal pozostaj oni emocjonalnie na poziomie rozwoju dziecka,
reagujc agresj i nieposuszestwem, kiedy przychodzi im si podporzdkowa istniejcym,
a nie dostosowanym do ich wieku formom terapii.
rozwi problemu narkomanii, tak jak nie rozwie go policja. Nie sposb te zawzi go do
indywidualnego procesu patologicznego u poszczeglnych jednostek, traktujc go jak
chorob zakan duszy lub duchowe pknicie, ktre wystarczy tylko wzi w upki i
porzdnie zagipsowa.
Nawet najlepsza terapia nie zdziaa cudu i tak naprawd pomc moe jedynie
nielicznym spord modych narkomanw.
Liczymy si z dalszym drastycznym obnieniem przecitnej wieku rodowiska
narkomanw, ktre ju teraz niebezpiecznie rozlewa si po szkoach, dyskotekach i klubach
modzieowych. Obecnie narkomani zagroony jest ju nie tylko drobny procent modziey
w wieku dwunastu-osiemnastu lat. Na przykad o tym, czy trzynastoletnia dziewczynka
przejdzie przez okres dojrzewania bez specjalnych tragedii, czy te wylduje wrd
alkoholikw, w sekcie, wrd narkomanw, czy w grupie anarchistyczno-terrorystycznej
decyduje czsto przypadek. Dzisiejsza modzie ma rwnie atwy dostp do narkotykw, jak
doroli do rodkw farmaceutycznych. Niemal kade dziecko ma w krgu swoich kolegw i
przyjaci kogo, kto uywa, uywa lub zamierza uywa narkotykw. Dzisiejsi narkomani
w swojej motywacji zasadniczo rni si od konsumentw haszyszu i LSD z lat
szedziesitych. Ju nie chodzi im, jak dawnym hippisom, o rozszerzenie wiadomoci, lecz
przede wszystkim o jej wyczenie. To samo dotyczy rwnie alkoholu i mikkich
narkotykw. Dlatego te nie mona ju zaszeregowa poszczeglnych osb zagroonych
naogiem do grupy alkoholikw, wchaczy czy punw. Granice s tu pynne, a cele
naduycia rodkw odurzajcych identyczne.
Jak moglimy stwierdzi, informacje przekazywane opinii publicznej, a dotyczce
rozmiarw problemu narkomanii, s zarwno jakociowo, jak i ilociowo niewystarczajce.
Wikszo politykw z kompetentnych resortw nadal wierzy w tak zwan fal narkomanii,
ktra przekroczya ju rzekomo swj punkt kulminacyjny, i spodziewa si tendencji
spadkowej. Przekonanie to znajduje odbicie w sformuowaniach, kiedy to parlamentarzyci
mwi, e maj ca spraw w rku, jakby chodzio o kran z wod, ktry wystarczy
zakrci.
A w rzeczywistoci spoeczestwo produkuje coraz wicej niedostosowanych. Do
narkotykw ucieka si przede wszystkim modzie, ktra ani w szkole, ani w czasie wolnym,
ani w rodowisku, gdzie pracuje, nie moe zaspokoi swoich wewntrznych potrzeb.
Rwnolegle do tej tendencji, przybierajcej coraz bardziej zastraszajce rozmiary,
obserwujemy niebyway wzrost znaczenia nielegalnych rodkw odurzajcych, takich jak
haszysz, LSD czy heroina, ktre obok spoecznie usankcjonowanych rodkw wytwarzanych
sposb spdzania wolnego czasu, perspektywy pracy, presja sukcesu w szkole, seks,
marzenia. Pytanie tylko, jak on przez to przejdzie. Moe wybra wyjcie, ktre zaprowadzi go
do ferajny pijcej alkohol, do sekty czy wanie do rodowiska narkomanw. Nie ma bardziej
niebezpiecznego, ale i bardziej skutecznego narkotyku na szybkie rozwizanie wszystkich
problemw, jak heroina.
Decydujc przeszkod dla zagroonej narkomani modziey jest wysoka cena
narkotyku. Std te handel coraz bardziej koncentruje si na dziewcztach; w porwnaniu z
liczb modocianych narkomanw chopcw udzia dwunasto-, szesnastoletnich dziewczt w
oglnej liczbie narkomanw wzrs w ostatnich latach w sposb gwatowny. Poniewa
dziewczta mog zdoby niezbdne sumy w drodze prostytucji, atwiej im sfinansowa
nabywanie narkotyku. Dystrybutorzy wiadomie je wic uzaleniaj.
Mechanizm tego jest prosty, rzecz zaczyna si czsto w dyskotekach. Na miejscu
znajduje si przystojny mody czowiek, ubrany wedug mody obowizujcej w danej
dyskotece, i nagabuje mode dziewczta. Bardzo im si podoba, bo obdnie wyglda - to
on daje im gratis pierwsze porcje heroiny do wchania. Robi tak par razy i ju mamy
nastpn osob uzalenion, ktra moe potem ewentualnie rozpowszechni narkotyk w
krgu swoich przyjaci.
Tak zazwyczaj zdobywaj klientw drobni dystrybutorzy, ktrzy w przeciwiestwie
do porednikw i hurtownikw sami s przewanie uzalenieni i ze swoich zarobkw
pokrywaj zaledwie podstawowe potrzeby yciowe, a nierzadko starcza im nawet tylko na
codzienn porcj narkotyku dla siebie. W swojej dziaalnoci nie musz si nawet specjalnie
wysila. Gotowo ryzyka u modziey jest wielka. W zrozumiaym pdzie, aby w dajcym
coraz mniejsze szans na prawdziwe przeycia otoczeniu wywalczy sobie co wasnego,
modzie, i w coraz wikszym stopniu take dzieci, przyjmuje pomocn do dystrybutora
heroiny istotnie przeywajc pocztkowo dziki jego darom oglne uczucie szczcia i
beztroski.
Poniewa
stanowi
to
ostry,
pozornie
dodatni
kontrast
dotychczasow
nie da zrobi tak z dnia na dzie. Czyli, e kompletnie im si nie chciao bawi w
zdejmowanie takiego uwodziciela nieletnich, jak go nazwa ojciec, bo za duo by ich to
kosztowao wysiku. Oczywicie ucieszyam si, e nie musz odgrywa tej parszywej roli
szpicla.
Zawsze mylaam, e stary zakatuje mnie na mier, kiedy si dowie, jak go robiam w
jajo. Ale on zareagowa zupenie inaczej. By wrcz zrozpaczony. Prawie jak mama. Tak
jako serdecznie do mnie przemawia. Chyba pokapowa, e nie da si zerwa z heroin ot tak
sobie, nawet jak si tego bardzo chce. Cigle jeszcze robi sobie jakie nadzieje, e mu si ze
mn uda.
Nastpnego dnia znowu mnie zamkn w domu. Psa wzi ze sob. Nigdy ju wicej
nie zobaczyam Janie. Zapa mnie potworny gd. Ju koo poudnia mylaam, e nie
wydol. Wtedy zadzwoni Heinz. Normalnie zaczam, ebra o dziak. Poniewa bez kluczy
nie mg si dosta nawet na klatk, chciaam mu spuci sznurek z 11 pitra. W kocu udao
mi si go ubaga. Zada za to, ebym mu napisaa list miosny i spucia na sznurku razem
ze swoimi majtkami. Nigdy nie dawa towaru za darmo. W kocu - czowiek interesu.
Pozbieraam wszystko, co udao mi si znale w mieszkaniu i co byo podobne do
sznurka. Plastikowe linki do bielizny, paski od szlafrokw, sznurwki i tak dalej. Musiaam
wiza mnstwo supw i co chwil sprawdza, czy wystarczy na te jedenacie piter. Potem
nagryzmoliam jeszcze ten list. Na penym godzie.
Heinz faktycznie si zgosi i zadzwoni z dou w umwiony sposb. Wyjam z szafy
majtki z haftem, ktry sama zrobiam, zapakowaam to razem z listem do plastikowego
woreczka od suszarki i spuciam przesyk z okna swojego pokoju. Udao si. Heinz woy
do rodka towar. Par osb zaczo si ju przyglda tej naszej dziwnej zabawie. Ale Heinz
wcale si tym nie przej, a mnie i tak byo wszystko jedno. Mylaam tylko o dziace.
Dopiero jak z okna dziewitego pitra wychyli si jaki szczeniak i zacz apa za sznurek,
wpadam w kompletn panik. Zaczam si wydziera jak gupia i prbowaam odsun
sznurek, eby nie mg go dosign. Niesamowicie si baam o swoj her.
W kocu miaam j ju na grze i wanie si zabieraam, eby podgotowa dziak,
kiedy zadzwoni telefon. Heinz. Powiedzia, e zaszo nieporozumienie. Majtki miay by
noszone. Miaam ju swoj dziak i waciwie byo mi ju wszystko jedno. eby mi nie
zawraca gowy, rzuciam mu z okna najstarsze gacie, jakie znalazam w koszu z brudn
bielizn. Zawiesiy si na jakim krzaku. Najpierw Heinz uciek, ale potem podkrad si z
powrotem, eby je cign.
Ten Heinz to by kompletnie skoczony facet. Zupena szajba. Jak si potem
dowiedziaam, w czasie jak by ten numer ze sznurkiem, ju od trzech tygodni mieli na niego
nakaz aresztowania. Tyle tylko, e gliny nie miay czasu go przyskrzyni. Adwokat Heinza
mwi mu nawet, e ju z nim kiepsko. Ale jeli szo o dziewczyny, to Heinz dostawa
kompletnego zajoba.
Musiaam zeznawa na jego procesie jako wiadek. Powiedziaam wtedy ca prawd.
W kocu Heinz by mi waciwie tak samo obojtny, jak kady klient.
Ale mimo wszystko nie chciaam go obcia, bo mi go byo al. W kadym razie
wcale nie by gorszy od innych klientw, ktrzy dawali narkomankom pienidze i wiedzieli
dokadnie, e one i tak wydadz to na her. By nawet w gorszej sytuacji od innych, bo
autentycznie mia zajoba na punkcie modych dziewczyn. Wydaje mi si, e bardziej nadawa
si do psychiatry ni do kicia.1
Towar od Heinza wystarczy mi jako na tych par dni, kiedy ojciec zamyka mnie w
domu. Czyli z odtrucia nici. Pierwszego dnia, kiedy ojciec nie zamkn drzwi na klucz,
prysnam. Cay tydzie byam na trasie, zanim ojciec znowu mnie znalaz i znowu zabra do
domu. Znowu mylaam, e mnie stucze. Ale on by tylko jeszcze bardziej zrozpaczony.
Powiedziaam mu wtedy, e sama nie dam rady. Nie ma siy, eby czowiek wydoli,
jak przez cay dzie siedzi kompletnie sam. Babsi nie yje. Detlef siedzi. Stella siedzi.
Opowiedziaam mu o Stelli. e majc te swoje czternacie lat wanie koczy si w pudle.
Syszaam to od takiej jednej dziewczyny, ktra siedziaa z ni w jednej celi, a teraz j
wypucili, Stella cay czas chciaa si zabi. Jedyne oparcie znalaza w terrorystkach, ktre
siedz w tym samym pudle. Stella rozmawiaa ju podobno par razy o RAF-ie z Monik
Barberich i dostaa kompletnego fioa na punkcie tej facetki. Wielu narkomanw uwaa
terrorystw za obdnych ludzi. Byli tacy, ktrzy zanim wsikli w narkomani, prbowali
wej do jakiej grupy terrorystycznej. A jak byo to uprowadzenie Schleyera, to mnie te to
jako tak wzio. Waciwie jestem przeciwna wszelkiej przemocy. Nigdy bym nie umiaa
komu co zrobi. Robio mi si niedobrze na widok przemocy. Ale wtedy pomylaam sobie,
e ci z RAF-u moe naprawd wiedz, co robi, bo przecie w tym kurewskim
spoeczestwie tylko przemoc mona co zmieni.
Ta historia o Stelli strasznie ojca rbna. W kocu stwierdzi, e j wycignie z kicia i
adoptuje. Wmwiam mu, e razem ze Stell na pewno mi si uda zrobi odwyk. Chwyci si
tej nadziei jak toncy brzytwy. Idiotyczna nadzieja. Ale skd mg wiedzie, jak trzeba
dziaa? Oczywicie, e wszystko robi nie tak, przez ten czas, jak byam u niego. Ale robi
1 Heinz G skazany zosta 10 II 1978 przez Sd Krajowy w Berlinie na trzy i p roku pozbawienia
wolnoci za przekazywanie heroiny Chnstiane i Babsi oraz za kontakty seksualne z nieletni.
samochodziarzy.
Wszystko zwisao mi tak dokadnie, e nawet si ju nie baam wsiada do obcych
wozw. Trzymaymy si w tej robocie we cztery. Oprcz Stelli i mnie jeszcze dwie Tiny.
Przypadkowo obie miay na imi Tina. Jedna z nich bya jeszcze o rok modsza ode mnie.
Czyli, e miaa akurat dokadnie czternacie lat. Pracowaymy zawsze co najmniej we dwie.
Kiedy jedna odjedaa samochodem, druga spisywaa numery w taki sposb, eby facio to
widzia, bo wtedy od razu mu si odechciewao ewentualnych sztuczek. Bya to te jaka
ochrona przed alfonsami. Gliniarzy w ogle si nie baymy. Radiowozy przejeday
spokojnie obok, gliniarze czsto kiwali do nas przyjanie. Jeden z nich by nawet moim
staym klientem. Strasznie zabawny facet. Cigle chcia mioci. Za kadym razem trzeba mu
byo wyjania, e to, co robi, to przecie praca, a nie mio.
Innym klientom te trzeba to byo wyjania. Wikszo miaa zawsze ochot ze mn
pogada. Na pocztek zawsze ta sama gadka. Jak to jest, e taka adna dziewczyna posza na
ulic? Przecie naprawd wcale nie musz i takie tam. To mnie zawsze najbardziej
wpieprzao. Potem chcieli mnie ratowa. Normalnie dostawaam oferty matrymonialne. A
przecie taki facet doskonale si orientowa, e wykorzystuje tragedi narkomanw, eby si
zaspokoi. Strasznie byli zakamani wszyscy ci faceci. Uwaali, e mog nam pomc, a sami
mieli ca kup problemw, z ktrymi nie dawali sobie rady.
Najczciej to byli tacy, co nie mieli odwagi pj do zawodowych dziwek. Tacy, co
w ogle maj jakie problemy z kobietami i dlatego bior si za dzieci. Opowiadali, jacy
strasznie s sfrustrowani przez ony, rodziny i cae to swoje ycie, w ktrym nic si nie
dzieje. Czasem nawet wygldao na to, e troch nam jakby zazdroszcz, w kadym razie
tego, e jestemy jeszcze takie mode. Chcieli wiedzie, co jest teraz modne u modziey,
jakiej muzyki si sucha, co si nosi, jakie modzieowe wyraenia.
Jeden facet, taki pod pidziesitk, koniecznie chcia chocia raz sprbowa haszu,
bo twierdzi, e teraz wszyscy modzi to pal. Wic za dodatkow fors przeleciaam z nim
p Berlina, zanim udao mi si przydyba jakiego handlarza, ktry mia hasz. Nigdy nie
zwrciam na to uwagi, ale to obd, heroina j bya na kadym rogu, a haszu za choler. eby
kupi odrobin, potrzebowalimy prawie trzech godzin. Facet wypali potem w wozie jointa i
by wniebowzity, e pali hasz.
W ogle spotykao si rnych, zabawnych i wrednych. Jednemu trzeba byo przez
cay czas puka w stalow szyn w nodze. Wstawili mu po wypadku motocyklowym. Jeden
znowu azi z papierem, ktry wyglda na urzdowe zawiadczenie Byo tam powiadczone
piecztk, e facet jest bezpodny. Chcia tylko bez kondona. Najbardziej wredny facet
owiadcza, e jest z agencji reklamowej i chce zrobi zdjcia prbne. W samochodzie
wyciga spluw i da penego serwisu za friko.
Najbardziej to chyba lubiam studentw, ktrzy przyazili na dziewczyny piechot.
Dosy zakompleksione typy. Ale z nimi przynajmniej chciao mi si gada. O tym kurewskim
spoeczestwie. Tylko z nimi chodziam na chat. Z innymi robiam to w samochodzie albo
szo si do pensjonatu. Taki pokj kosztowa faceta dodatkowo co najmniej dziesi marek.
Dostawiali wtedy specjalnie dla nas tapczan, bo ze wieo posanego podwjnego ka nie
wolno byo korzysta. To byo aosne.
Ze Stell porozumiewaam si zaszyfrowanymi napisami, ktre smarowao si na
supach ogoszeniowych czy pustych tablicach na plakaty. Std przy zmianie zawsze
wiedziaymy, co druga z nas wanie robi i co mj stary wymyli nowego, eby nas
skontrolowa. Kiedy wpadaam w parszywy nastrj, aziam czasem do takiego lokaliku,
ktry nazywa si Teen Challenge. Specjalnie wybrali ten punkt koo Soundu i
Kurfrstenstrasse, eby nawraca takie jak ja. Mona byo u nich dosta broszurki i ksiki o
nieletnich prostytutkach i narkomankach w Ameryce, ktre Teen Challenge nawrci na
drog wiodc ku Bogu. Chodziam si tam wygada, wypi herbat czy zje buk ze
smalcem. Jak tylko zaczynali pieprzy o Bogu, od razu si zmywaam. W gruncie rzeczy tam
te chcieli nas tylko wykorzysta, bo chodzio o to, eby, jak ju kompletnie nie bdziemy
widzie wyjcia, wcign nas do sekty.
Zaraz obok byo na Kurfrstenstrasse takie biuro komunistw. Czasami czytaam, co
wywieszali w witrynie. Wychodzio na to, e chc kompletnie zmieni spoeczestwo.
Podobao mi si to. Ale w mojej sytuacji ich hasa te nie na wiele mi si mogy przyda.
Potem ogldaam sobie wystawy wielkich sklepw-meblowych przy Kurfrstenstrasse
i Genthiner Strasse. Od razu wracay marzenia o wasnym mieszkaniu z Detlefem. Jeszcze
bardziej mnie to wtedy dobijao.
bardzo chodno, bo jednak jako tak jakby mnie ju spisaa na straty. Od razu si rozryczaam,
ale tak naprawd. Potem prbowaam jej opowiedzie wszystko o sobie; dosy wiernie.
Wtedy ona te si rozpakaa, obja mnie ramieniem i przytulia do siebie. Obie serdecznie
sobie popakaymy. Moja siostra te si ucieszya, e znowu jestem w domu. Spaymy
razem w moim starym ku. Po jakim czasie zapa mnie gd.
Zaczo si kolejne odtrucie. Nawet nie wiedziaam, ktry to ju raz. Chyba ju
zdyam pobi rekord wiata w iloci odwykw. W kadym razie nie znaam nikogo, kto by
tyle razy dobrowolnie si odtruwa, co ja. i to bez szansy powodzenia. Wszystko byo prawie
tak samo jak za pierwszym razem. Mama znowu wzia wolne i przynosia mi wszystko, co
chciaam: valium, wino, pudding, owoce. Wreszcie czwartego dnia zawioza mnie do Bonnies
Ranch. Naprawd tego chciaam, bo przecie byam pewna, e inaczej ju jutro znowu sobie
waduj.
Od razu musiaam si rozebra do goa i zaprowadzili mnie do kpieli. Jak trdowat.
W dwch wannach kpali wanie dwie kopnite baby. Wsadzili mnie do trzeciej i musiaam
si wypucowa pod kontrol. Nie dostaam ju z powrotem ubrania. Zamiast tego dali mi
jakie gacie, ktre wisiay mi a gdzie pod kolanami i ktre musiaam bez przerwy
podtrzymywa, eby nie zjechay. Do tego jak mocno znoszon koszul nocn. Potem
wzili mnie na oddzia na obserwacj. Byam jedyna normalna na szedziesit bab.
Wszystkie byy zdrowo trzepnite. Z wyjtkiem jednej. Nazywali j Piippi.
Piippi przez cay czas miaa co do roboty. Staraa si by jak najbardziej przydatna i
wyrczaa pielgniarki w czym tylko moga. Z Piippi sobie gadaam. Nie wygldaa na
wariatk, tylko jako tak wolno mylaa. Ju pitnacie lat bya tu na obserwacji. Pitnacie
lat temu rodzinka wpakowaa j do Bonnies Ranch. Najwyraniej nigdy jej tu na nic nie
leczyli. Zwyczajnie zostaa ju na obserwacji. Moe dlatego, e tak si tu przydawaa.
Pomylaam sobie, e co tu musi by nie w porzdku, jak si trzyma kogo pitnacie lat na
obserwacji tylko dlatego, e troch wolniej myli.
Nastpnego dnia wizytowa mnie cay zesp lekarzy. To znaczy wikszo tych
apiduchw, ktrzy bezczelnie gapili si na mnie w tej koszulinie, to byli pewnie studenci.
Szef caej tej bandy zada mi kilka pyta, a ja cakiem naiwnie zaczam mwi, e za par
dni chciaabym pj na leczenie, a potem gdzie do jakiego internatu w RFN, eby zrobi
matur. Co chwil mwi tak, tak, pewnie jak to zwykle w rozmowie z wariatami.
Kiedy ju pooyam si z powrotem do ka, zaczy mi si przypomina wszystkie
kaway o wariatach. Zaczam si zastanawia, czy nie nagadaam jakich gupot, bo patrzyli
na mnie, jak na takiego, co mwi, e jest Napoleonem. Nagle poczuam strach, e tak jak
Piippi na zawsze zostan na obserwacji, a zupenie skapcaniej w tej starej koszuli nocnej i
potwornych gaciach.
Ale po dwch dniach przenieli mnie z obserwacji na oddzia B, bo nie miaam ju
adnych objaww. Dostaam z powrotem swoje achy i nawet pozwolili mi je noem i
widelcem, a nie yk dla dzieci, jak na obserwacji.
Na oddziale byy jeszcze trzy inne narkomanki, ktre znaam z miasta. We cztery
siadaymy zawsze przy jednym stoliku, ktry reszta od razu zacza nazywa stolikiem
terrorystek.
Jedna z tych dziewczyn, Lian, miaa ju spore dowiadczenie wizienne.
Te twierdzia, e w Bonnies Ranch jest gorzej ni w kiciu. Przede wszystkim dlatego,
e tam nie ma adnych kopotw z dojciem do hery, a tutaj strasznie trudno.
Jak na razie byo cakiem wesoo, bo byymy we cztery. Mimo to powoli zaczynaam
wpada w panik, bo aden lekarz nie potrafi mi rozsdnie odpowiedzie, kiedy pjd na
terapi. Mwili tylko jeszcze si zobaczy i inne takie, jak do wariatw.
Umowa z mam i z Urzdem do Spraw Nieletnich bya taka, e w Bonnies Ranch
mam zosta cztery dni, eby mieli pewno, e ju jestem odtruta. A potem mieli mnie
skierowa na terapi. Tymczasem mimo, e sama si odtruam i przyszam tu prawie
czysta, o terapii jako cicho.
Najgorsze stao si po paru dniach. Przynieli mi jaki papier, gdzie miaam podpisa,
e zostan w zakadzie dobrowolnie przez trzy miesice. Oczywicie odmwiam i chciaam,
eby mnie natychmiast wypucili. Powiedziaam, e zgosiam si dobrowolnie, wic mog
std wyj, kiedy mi si spodoba. Wtedy przyszed ordynator i powiedzia, e jak nie
podpisz zgody na trzy miesice, to zaatwi przymusowy pobyt na sze.
Czuam si kompletnie wyrolowana. Zaczam si potwornie ba. Nagle
uwiadomiam sobie jasno, e jestem kompletnie zalena od tych idiotycznych lekarzy. Skd
mogam wiedzie, jak mi tu wykombinuj diagnoz. Mogli mi wklei jak cik neuroz
albo nawet schizofreni czy nie wiem co jeszcze. Jako pacjent wariatkowa czowiek nie ma
nawet najmniejszych praw. Normalnie pomylaam sobie: no to bdzie z tob jak z Piippi.
Najgorsze, e nagle sama ju nie wiedziaam, na ile jestem wariatk, a na ile nie.
Neuroz miaam w kadym razie bankowo. Z rozmw w poradniach dowiedziaam si
przynajmniej tyle, e nag to neuroza, dziaanie z przymusu. Mylaam o tym wszystkim, co
dotychczas robiam. Te wielokrotne odtrucia i od razu znowu to samo, chocia dokadnie
wiedziaam, e kiedy sama si tym zabij. Cay ten syf, jakiego zdyam narobi w swoim
krtkim yciu, to, co wyprawiaam z mam, to, jak odnosiam si do innych ludzi. Normalne
to nie byo na pewno. To znaczy, e musz mie zdrowego pierdolca. Wtedy zaczam si ju
tylko zastanawia, jak tu ukry przed lekarzami i pielgniarkami, e nie jestem tak cakiem
normalna.
Siostry traktoway mnie jak czubka, czyli tak jak reszt czubkw. Musiaam
niesamowicie bra si w gar, eby nie reagowa agresywnie. Kiedy przychodzili lekarze i
zadawali pytania, to staraam si odpowiada tak, jak nigdy bym normalnie nie
odpowiedziaa. Z caej siy staraam si nie by sob, tylko kim zupenie innym, kim
normalnym. Jak lekarze potem odchodzili, to czuam, e mwiam akurat wszystko nie tak,
jak trzeba. e teraz to mnie ju wezm za kompletnie sztachnit.
Jedyne, co mi zalecili w ramach terapii, to robienie na drutach. A na to kompletnie nie
miaam ochoty. Zreszt, nie wierzyam, e mi to co moe pomc.
W oknach byy oczywicie kraty. Ale nie normalne kraty, jak w pudle, bo to przecie
byo co innego, tylko takie adne, ozdobne. Wykombinowaam, jak trzeba krci gow, eby
j wytkn przez te ozdobne wygicia i tak naprawd patrzy jak przez zwyke okno. Czasem
caymi godzinami tak sobie staam i gapiam si z, elaznymi prtami wok szyi. Powoli
zbliaa si jesie, licie robiy si te i czerwone, soce stao ju dosy nisko na niebie i
jak godzin wiecio midzy dwoma drzewami prosto w moje okno.
Czasem przywizywaam blaszan tack na wenianej nici, spuszczaam j z okna i
uderzaam o cian. Albo przez cae popoudnie bezskutecznie prbowaam przycign
sznurkiem uplecionym z weny jak ga, eby zerwa listek Wieczorami mylaam sobie:
Jeli nawet nie miaa wira, to teraz go ju masz.
Nie wolno mi byo nawet wyj do ogrodu, eby poazi w keczko z reszt bab.
Kady terrorysta ma prawo raz dziennie wyj na wiee powietrze. A ja nie miaam. Istniao
niebezpieczestwo ucieczki. Susznie uwaali.
W jakiej szafie znalazam star pik do nogi. Kopaam ni bez przerwy w zamknite
szklane drzwi i miaam nadziej, e si zbij. A mi zabrali pik. Waliam gow w szyby.
Ale oczywicie wszystkie byy z pancernego szka. Czuam si jak dzikie zwierz w
mikroskopijnej klatce. Caymi godzinami aziam wzdu cian. Ktrego razu pomylaam,
e ju duej nie wytrzymam. Musiaam pobiega No i po prostu zaczam biec. Lataam tam
i z powrotem po korytarzu, a do kompletnego wykoczenia, kiedy ju normalnie nie
mogam.
Zwdziam skd n i noc wydubaymy, razem z Lian, kit z takiego zamknitego,
ale nie zakratowanego okna. Szyba nie drgna nawet na milimetr. Nastpnej nocy
rozebraymy na kawaki ko i prbowaymy wyama kraty z jednego otwartego okna.
Reszt bab z sali tak ju wytresowaymy, e nawet nie prboway podskakiwa. Niektre z
nich faktycznie uwaay nas za terrorystki. Oczywicie caa ta zabawa bya kompletnie
bezsensowna, narobiymy w dodatku takiego haasu, e przydybali nas ci z nocnego dyuru.
Po tych wszystkich moich numerach w tym zakadzie nie miaam ju nadziei, e mnie
kiedykolwiek wypuszcz. Wykaczaam si coraz bardziej. Regeneracja organizmu bya tylko
pozorna. Kadun mi urs jak diabli. Twarz wyblaka, i zapadnita, a jednoczenie obrzmiaa;
jak patrzyam w lustro, to mi wygldaa na twarz kogo, kto ju odkiblowa swoje 15 lat w
Bonres Ranch. Prawie w ogle nie sypiaam. No bo prawie co noc co si na oddziale
wyrabiao, i cigle si baam, e przegapi jak okazj do ucieczki. Mimo, e to byo bez
sensu, co rano szykowaam si zupenie tak, jakbym zaraz miaa i na miasto. Z niesamowit
wytrwaoci szczotkowaam sobie wosy, malowaam si i zakadaam marynark.
Raz przyszed nawet kto z Urzdu do Spraw Nieletnich. Te powiedzia tylko: Zobaczymy. - Ale przynajmniej dowiedziaam si przez niego, gdzie siedzi Detlef i jaki ma
numer sprawy. Od razu siadam i napisaam mu parostronicowy list. Jak tylko go oddaam,
zaraz wziam si za nastpny. Nareszcie znowu mogam si porzdnie wygada. Chocia
waciwie w listach nie mogam tak cakiem. Bo przecie je czytali. Prawdopodobnie ju w
Bonnies Ranch, a ju na pewno ci u Detlefa. Czyli, e w listach te musiaam ga na potg.
e w ogle ju nie czuj pocigu do adnych narkotykw i tak dalej.
Dostaam potem od Detlefa cay stos listw naraz. Pisa, e cholernie gupio pogra z
t kradzie euroczekw, ale, e zrobi to tylko po to, eby pojecha na odwyk do Parya.
Chcia mi zrobi tym niespodziank, bo przecie razem nigdy bymy nie dali rady. Detlef
pisa, e niedugo wychodzi i zgasza si na leczenie. Odpisaam, e ja te niedugo
zaczynam, i oboje pisalimy sobie, e po kuracji wynajmiemy razem mieszkanie. Jak wida,
w tych listach znowu snulimy te nasze marzenia o rajskim yciu po leczeniu. A przy tym
wszystkim, jak nie pisaam akurat listu do Detlefa, to mi si wydawao, e ju nigdy std nie
wyjd.
Miaam jeszcze jedn prawdziw szans. Odnowi mi si polip i codziennie mwiam
lekarce, e musz mnie wysa do szpitala na operacj, bo ju nie wytrzymuj z blu. No i
ktrego dnia rano rzeczywicie przewieli mnie pod nadzorem do szpitala Rudolf Virchow.
Po badaniu kazali mi od razu zosta, bo rzeczywicie byo dosy kiepsko. Syszaam nieraz
od innych narkomanw, jak si pryska ze szpitala. Wystaraam si o przepustk do parku. To
jest takie zezwolenie na wyjcie do parku przy szpitalu. Oczywicie narkomanom nie tak
atwo wydbi tak przepustk. Ale jest na to jeden genialny greps. Poszam do takiej miej
skonookiej pielgniarki i powiedziaam, e strasznie bym chciaa jako pomc i powozi
troch po parku biedne staruszki, ktre nie mog ju same chodzi. Siostrzyczka niczego nie
podejrzewaa i powiedziaa, e to strasznie mie, e si tak przejmuj.
Od razu dorwaam jak staruszk, ktra pomylaa pewnie, e jestem bardzo dobre
dziecko, wywiozam j do parku i powiedziaam do niej: - Poczekaj chwilk, babciu, zaraz
wrc. A za moment byam ju po drugiej stronie siatki.
Poszam na dworzec metra przy Amrumer Strasse i pojechaam do Zoo. Jeszcze nigdy
nie czuam si tak wolna. Od razu poszam pod polibud gdzie o tej porze krcili si
narkomani. Poaziam sobie troch midzy ludmi i przysiadam si w kocu do trzech
modych punw na awk. Powiedziaam im, e wanie zerwaam si z Bonnies Ranch.
Oczywicie niesamowicie im to zaimponowao.
Miaam obdn chcic. Jeden z chopakw handlowa. Zapytaam, czyby mi nie
odkopsn troch na kredyt. Powiedzia, e jak mu pomog opchn towar, to moe mi co
da. Zgodziam si. Da mi troch. Wadowaam sobie od razu w kiblu polibudy.
Wzitka bya maa, niecae p wiartki. Towar te nie najlepszy. Poczuam si
cakiem fajnie, ale nie, eby mnie przymulio. Zreszt, musiaam kontaktowa, bo przecie
miaam pomc czowiekowi rozprowadza towar. Chopak by cakiem mody, znaam go
troch z Hasenheide. Chodzi jeszcze do szkoy. Mg mie gdzie ze szesnacie lat. Od razu
wyczuam, e nie jest za bardzo obcykany w brany. Inaczej by mi nie odkopsn dziaki od
razu, tylko najpierw musiaabym mu rozprowadzi towar.
Zaraz potem zorientowaam si, e pod polibud nagle zaroio si od tajniakw. Ten
chopak kompletnie nic nie zauway. Musiaam podej do niego i powiedzie szeptem: gliny - bo w ogle nie zaapa, co si dzieje. Potem poszam sobie wolno w stron dworca
Zoo, a on szed cichcem za mn. Po drodze spotkaam jakiego puna, ktry szed z
naprzeciwka, i mwi do niego: - Przyhamuj, stary. Obawa pod polibud. Ale mog ci
podesa bezbdny towar. - Zaraz podszed do nas ten smarkaty handlarz, normalnie jakby
nigdy nic wycign z kieszeni cay towar i powiedzia do tego typa, eby sobie sprawdzi.
Mylaam, e padn, jak to zobaczyam. Trzysta metrw od nas obawa, a ten palant wyciga
z kieszeni her.
Od razu podskoczyo dwch tajniakw, ktrzy tylko na to czekali. Nie byo sensu
ucieka. Ten nieopierzony handlarz normalnie wzi i wyrzuci cay zapas poporcjowanego
towaru, jaki mia ze sob. Wszdzie fruwa fioletowy staniol. Myla pewnie, e moe uda mu
si wrobi w her tego puna albo mnie, i klepa tylko:, e on nie ma z tym nic wsplnego.
Kazali nam si oprze o samochd, z rkami nad gow, i obszukali nas, czy nie
mamy broni, chocia adne z nas nie miao wicej ni szesnacie lat. Przy okazji jeden z tych
polibudzie ja musiaam opowiada, eby samej doj do tego, co ze mn jest. aziam do tej
poradni jeszcze wtedy, kiedy byam ju na twarzy ta jak cytryna. Jak raz spotkaam pod
stowk paru znajomkw, normalnie uciekli ode mnie i krzyczeli: - We spadaj z tym swoim
tym pyskiem.
Nie chciaam uwierzy, e znowu zapaam taczk. No bo to zupenie zwariowana
sprawa. Za kadym razem, jak naprawd duszy czas nic nie braam i miaam jak nadziej,
od razu wyskakiwaa mi ta narkomaska choroba. Kiedy ble brzucha stay si ju prawie nie
do zniesienia, pojechaam z mam do kliniki Stieglitz. Chciaam wanie tam, bo maj
bezbdne arcie. Przesiedziaam w izbie przyj dwie godziny i skrcaam si na krzele z
blu. Kada z przechodzcych pielgniarek moga si od razu zorientowa po moim tym
pysku, co jest grane. Ale one nic. W poczekalni byo peno ludzi, byy dzieci. Gdybym miaa
zakan, mogam ich wszystkich pozaraa.
Po dwch godzinach wstaam i zaczam i. Cay czas przy cianie, bo byam
niesamowicie osabiona, no i te potworne ble. Zamierzaam dowlec si jako na oddzia
zakany, i kiedy natknam si na jakiego lekarza, powiedziaam - potrzebuj jakie ko.
Nie chc tu wszystkich pozaraa. Bo jak pan by moe raczy zauway, mam taczk. On na to, e sam nie moe mi tu nic pomc. Musz przez izb przyj. No to powlokam si z
powrotem.
Kiedy w kocu przyja mnie jaka lekarka, i, eby nie byo zbdnych pyta od razu
jej powiedziaam, e dostaam taczki chyba od pania, to usyszaam lodowate - Bardzo mi
przykro, my si tym nie zajmujemy.
Zwyczajnie, narkomanami nikt si nie chce zajmowa. No to z mam z powrotem do
taryfy. Mama okropnie kla na lekarzy, e nic nie chc dla mnie zrobi. Nastpnego dnia
zawioza mnie do szpitala Rudolf Virchow. Oczywicie strasznie mi to nie pasowao, bo
przecie raz ju od nich prysnam.
Przyszed jaki mody lekarz pobra mi krew. Od razu pokazaam mu yy, w ktre i
tak nie ma sensu prbowa: - Tu mam zrosty. ya nie do uytku. Musi pan wej w t pod
spodem. Nie pionowo, trzeba ukonie, inaczej si pan nie wkuje.
Facet popatrzy niepewnie, ale jak byo do przewidzenia i tak sprbowa si wku w
t y ze zrostami. Cign i cign, a krwi ani ladu, przez t prni w strzykawce iga
zwyczajnie wyskoczya mi z ciaa. Potem ju za kadym razem pyta mnie najpierw, gdzie si
wku.
Przespaam dwa dni. taczka nie bya zakana. Czwartego dnia prba wtrobowa
bya zupenie nieza, mocz prawie normalny, twarz te powoli zacza mi biele.
wagonu. Jak zawsze w tej sytuacji wydaram si na cay wagon: - Stary, nie masz co udawa,
e mnie nie znasz. Kady widzi, e nie jeste lepszy ode mnie. - Potem znowu posza mi krew
z nosa. Od paru tygodni w metrze zawsze dostawaam krwotoku. Byam tym wszystkim
cholernie wkurzona i bez przerwy musiaam ciera t cholern krew z twarzy.
Na szczcie dostaam na dworcu t swoj powie. Od razu nastrj mi si poprawi i
powiedziaam do Detlefa: - Chod, poazimy sobie troch. To twj ostatni dzie na wolnoci.
- Oczywicie automatycznie polelimy tam, gdzie s narkomani. Spotkalimy Stell,
spotkalimy obie Tiny. Stella znowu diabelnie si ucieszya, e mnie widzi. Ale z Tinami byo
cakiem niedobrze. Obie na godzie. Poszy ze Stell na Kurfrstenstrasse, ale zapomniay, e
jest niedziela. A w niedziel po poudniu kompletnie nic tam nie mona podapa. Klienci
wypuszczaj si w tym czasie z onami i dziemi i nie maj gowy do tych rzeczy.
Czuam nawet co jakby rado, e wyszam ju z tego bagna. e nie musz ba si
godu ani polowa na jeleni. Ju od paru tygodni nie miaam adnego klienta. Czuam si
lepsza od innych i byam autentycznie zadowolona, a nawet za bardzo. Mylaam sobie:
Dziewczyno, po raz pierwszy azisz sobie midzy narkomanami i nie masz chcicy, eby sobie
wadowa.
Stalimy na przystanku autobusowym koo dworca Kurfrstendamm. Obok nas dwch
kasztanw, ktrzy cigle na mnie mrugali. Pewnie mimo taczki wygldaam jednak
najbardziej wieo z caej czwrki, no bo w kocu przez dosy dugi czas waciwie prawie
nic nie braam. Nie miaam te na sobie narkomaskich achw, tylko normalne ciuchy
nastolatki, ktre poyczyam od siostry, bo take zewntrznie chciaam si rni od
narkomanw. W szpitalu ciam sobie nawet dosy sporo wosy.
Kasztany nie przestaway na mnie mruga. Spytaam obie Tiny: - Jak chcecie, to mog
ich wam przygada. Nawet jak traficie tylko cztery dychy, to wypadnie wam chocia po p
dziaki na twarz. Tinom byo absolutnie wszystko jedno, tak ju miay chcic. No to
kompletnie na luzie podchodz do kasztanw i mwi: - Chcecie te dwie? Ja pyta dla was.
Pidziesit marek. Capito? - Pokazaam na Tiny.
Kasztany wyszczerzyy si gupio i mwi: - Nie, ty dupa, ty hotel. Byam na penym
luzie, w ogle mnie to nie wpieprzyo, tylko mwi: - O nie, nawet nie ma mowy. Ale
dziewczyny dua klasa. Czternacie lat. Tylko pidziesit marek. - Modsza Tina
rzeczywicie miaa dopiero 14 lat.
Kasztany si zapary. Zreszt, jak si przyjrzaam obu Tinom, to nawet si nie
dziwiam. Na godzie Tiny rzeczywicie nie wyglday za bardzo apetycznie. Wrciam do
dziewczyn i powiedziaam, e tak to nic z tego nie bdzie. A potem diabe mnie podkusi.
Wziam Stell na bok i mwi: - W tym stanie Tiny i tak nie maj szans nic podapa. A ju
na pewno nie kasztanw. Chod, pjdziemy razem z nimi. We dwie podhajcujemy tych
pacanw ile wlezie, a Tiny szybko zrobi reszt. One i tak si dymaj z klientami. Zadamy
stw i kupimy p grama.
Stella od razu si zgodzia. A przecie podobno dla nas obu kasztany to byo ju
ostatnie dno. W kadym razie adna z nas nie przyznaaby si drugiej, e miaa kiedykolwiek
co z kasztanem.
Podeszam do obu Tinek, powiedziaam im, co wymyliam, i obie od razu byy
gotowe si dyma. Tylko Detlef si wkurwi i powiedzia: - To co, znowu idziesz zarobi? Ja na to: - Daj spokj. W ogle palcem nie kiwn. Przecie jest nas cztery. - Wyobraaam
sobie, e wszystko robi tylko i wycznie z litoci nad Tinami. Moe i byo w tym troch
litoci, ale podwiadomie szukaam jakiej okrnej drogi, eby dorwa si do hery.
Powiedziaam do caej reszty, e trzeba i do pensjonatu Norma przy Nurnberger
Strasse, bo tam s najwiksze pokoje. Gdzie indziej w szstk nawet by nas nie wpucili do
pokoju. Potem poszlimy. Nagle przypata si skd trzeci kasztan. Tych dwch wyjanio: Kolega. Te hotel.
Na razie nic nie mwimy, tylko zainkasowaymy stw. Stella z jednym kasztanem
posza po towar. Znaa jednego handlarza, ktry sprzedawa najwiksze powki ze
wszystkich. Kiedy wrcili z her, polelimy dalej ca semk przez Tauentzien. Przodem
my we cztery i Detlef, wszyscy pod rce. Wymiatalimy cay chodnik. Za nami tych trzech
kasztanw.
Ale sytuacja bya troszk napita. Tiny chciay dosta hery. Stella ani mylaa da.
Oczywicie baa si, e Tiny dadz dyla. Poza tym chciaymy si pozby jako tego
trzeciego kasztana, ktry w ogle nie by przez nas zaplanowany.
Stella odwrcia si, pokazaa palcem na tego trzeciego i powiada: - Jak ten kasztan z
nami, to my nic. - Potrafia powiedzie do Turka kasztan.
Ale tych trzech zdyo si ju pokuma i wcale si nie przejli. Stella powiedziaa, e
w takim razie trzeba ich zwyczajnie wyrolowa i da nog. Pocztkowo nie miaam nic
przeciwko temu, bo miaam na nogach paskie buty. Po raz pierwszy od co najmniej trzech lat
zaoyam buty bez obcasa. Te poyczone od siostry. Ale potem zaczam si ama.
Powiedziaam: - Na pewno kiedy ich znowu spotkamy i sprawa si rypnie. - Zwyczajnie
zapomniaam, e miao to by moje ostatnie popoudnie w tym bagnie.
Stella bya za. Zostaa troch z tyu i prbowaa jeszcze raz przekona kasztanw.
Akurat przechodzilimy pod kadk dla pieszych przy Europa-Center. Kiedy za nami zrobio
si dziwnie cicho, odwrciam si. Patrz, a Stelli nie ma. Jakby si zapada pod ziemi. Z
caym towarem. Kasztany te to zauwayy i zaczy si denerwowa.
Pomylaam tylko: Caa Stella. Poczuam straszn wcieko. Pomylaam, e moga
zwia tylko do Europa-Center i pognaam na gr schodami przejcia dla pieszych. Detlef za
mn. Tiny ju nie zdyy. Kasztany je dorwali. Jak wariatka lataam po Europa-Center. Ja
praw, Detlef lew stron. Ani ladu Stelli. Ja te jej nie znalazam, w dodatku miaam
wyrzuty sumienia ze wzgldu na Tiny. Widziaam, jak Turcy powlekli je do pensjonatu, i
czekaam potem na dworze, a Tiny skocz wreszcie t parszyw robot. Chciaam, eby
przynajmniej dostay po tej dziace, na ktr si tak napalay. Domylaam si, gdzie moe
by Stella. Pojechaam z jedn Tin na dworzec metra przy Kurfrstendamm. Nic si tam
prawie nie dziao, bo o tej porze wszystkie puny przenosz si na gr, do Cieplarni przy
Kurfrstendamm. Ale nam chodzio tylko o Stell i poszymy prosto do dworcowego szaletu.
Ledwiemy weszy w drzwi, od razu usyszaam Stell w akcji. Wanie komu bluzgaa. W
tym szalecie jest od cholery drzwi, ale od razu wyczuam, w ktrym sraczu siedzi Stella.
Zaczam wali piciami w drzwi kabiny i wrzeszcze: - Stella, natychmiast otwieraj, bo ci
przyo!
Drzwi od razu otworzyy si gwatownie. Wysza Stella. Maa Tina od razu
przylutowaa jej w pysk. Stella, kompletnie przymulona, powiedziaa: - Macie tu ca swoj
dziak. Nic z tego nie chc. - I zmya si.
Oczywicie to byo gwno prawda. Stella od razu wadowaa sobie poow tego, co
byo, ebymy jej nie mogy zabra. Razem z obiema Tinami zmieszaymy do kupy resztk z
powki grama razem z tym, co zdyymy ju dokupi, i podzieliymy sprawiedliwie
midzy siebie.
Po odtruciu starczyo mi tego a zanadto. Miaam kopoty z wstaniem z kibla.
Pojechaymy do Cieplarni. A tam znowu Stella w akcji. Wanie poredniczya dla
jednego handlarza. My zaraz do niej: - Ej, ty, jeste nam jeszcze winna wiartk. - Daa nam
bez gadania. Wida miaa troch wyrzutw sumienia.
Powiedziaam: - Jeste ostatnie bydl. Nie chc mie z tob wicej nic wsplnego.
Poszam do Cieplarni, wadowaam co moje z tej dziaki od Stelli i kupiam sobie
col. Siedziaam samotnie w jakim kcie. To byy pierwsze chwile od wczesnego
popoudnia, e mogam sobie troch odetchn. Przez moment miaam nadziej, e przyjdzie
Detlef. Potem zrobio si ju za pno. No i zaczam rozmyla.
Pocztkowo byo cakiem niewinnie. Mylaam sobie: Co za kurewski fart. i Najpierw
robi ci w konia twj jedyny przyjaciel, potem twoja najlepsza przyjacika. Bo midzy
punami nie ma przyjani. Jeste kompletnie sama. Zawsze jeste sama. Wszystko inne to
urojenie. Caa ta szarpanina dzisiaj o gupi dziak. To przecie nic nadzwyczajnego.
Codziennie jest to samo.
To by taki przebysk zrozumienia. Miaam czasem takie przebyski. Ale tylko jak
byam nagrzana. Jak nic nie wziam, to byam kompletnie niepoczytalna. Dzisiejszy dzie
dostarczy wystarczajcych dowodw.
Rozmylaam sobie dalej. Nie byo adnego dramatu. Byam cakiem spokojna, bo
przecie wadowaam sobie hery ile trzeba. Do szpitala nie wrciam. Byo ju po jedenastej
wieczorem.
I tak by mnie zreszt stamtd wykopali i aden szpital ju by mnie nie przyj.
Lekarka powiedziaa mamie, e jestem o krok od marskoci wtroby. Jak tak dalej
pjdzie, to nie pocign duej ni dwa lata. Z Drogen-info koniec. Nie miaam po co do
nich dzwoni, bo byli w staym kontakcie ze szpitalem. Zreszt susznie, e nie przyjmuj
takich jak ja. W kocu w Berlinie jest tylu narkomanw, ktrzy chc si leczy, a tak mao
miejsc. Jasna sprawa, e miejsca dostan tylko ci, co maj wystarczajco duo siy, znaczy, e
mona liczy, e naprawd wyjd z naogu. A ja do takich na pewno nie nale. Chyba po
prostu troch za wczenie zaczam, eby jako mc si wyrwa.
Byam zupenie wiadoma. Cakiem na zimno robiam ten bilans, pijc przy tym col.
Rozumowaam cakiem praktycznie. Gdzie mam i na dzisiejsz noc? Mama zatrzasnaby
mi drzwi przed nosem. Albo nastpnego dnia rano wezwaaby policj, eby wsadzili mnie do
zakadu wychowawczego. W kadym razie ja bym tak na jej miejscu zrobia. Ojciec w
Tajlandii. Stella nie wchodzia w rachub. Co do Detlefa, to nie miaam nawet pojcia, u
ktrego klienta bdzie dzi nocowa. Albo jeli faktycznie mwi serio z tym odwykiem, to
jest u ojca. A jutro i tak wybywa na leczenie. Czyli, e nawet nie mam gdzie przekima. Ani
tej nocy, ani nastpnej.
Ostatnim razem, kiedy tak trzewo rozwaaam swoj sytuacj, to doszam do tego, e
mam tylko dwie drogi: albo ostatecznie rzuci panie, albo zoty strza. A teraz niestety tej
pierwszej ju nie byo. W kocu pi czy sze odwykw bez najmniejszego rezultatu to
chyba wystarczy. Nie byam ani lepsza, ani gorsza od innych punw. W kocu dlaczego
akurat ja mam si zmieci w tych paru procentach ludzi, ktrzy wychodz z naogu? Przecie
nie jestem adna nadzwyczajna. Poszam na Kudamm i pojechaam na Kurfrstenstrasse.
Jeszcze nigdy nie byam tam na zarobku. punki nie aziy tam po nocy, bo za duo si tam
krci zawodowych kurew. W ogle si nie baam. Bardzo szybko obskoczyam dwch
klientw i wrciam do Cieplarni. Miaam sto marek i kupiam sobie p grama.
kasztanw nie miaam. A ta mieszna umowa honorowa pomidzy Babsi, Stell i mn, e
nigdy nie zrobimy tego z kasztanem, kompletnie mnie przestaa obchodzi. Wszystko mnie
przestao obchodzi.
Moe miaam te cich nadziej, e przyjdzie na dworzec moja mama, eby mnie
szuka. Jakby mnie szukaa, to przyszaby na dworzec. Chyba dlatego nie poszam na
Kurfrstenstrasse. Ale tak waciwie, to czuam, e teraz to mnie ju nikt nie bdzie szuka. I
przez chwil pomylaam sobie, jak to byo piknie, kiedy mama jeszcze na mnie czekaa.
Kupiam dziak, wadowaam i wrciam na dworzec. Musiaam mie fors na
wypadek, gdybym nie zaapaa si do adnego jelenia na noc i musiaa i do hotelu.
Wtedy spotkaam na dworcu Rolfa, dawnego staego klienta Detlefa, u ktrego czsto
nocowaam w weekendy. Przez ostatnie tygodnie Detlef znowu mieszka u Rolfa. Ale Rolf
nie by ju klientem. Od dawna ju sam pa i azi na dworzec na zarobek. Dosy ciko mu
byo co trafi, bo mia ju ze dwadziecia sze lat. Zapytaam go o Detlefa. Rolf normalnie
si wtedy rozbecza. Powiedzia, e tak, Detlef rzeczywicie jest na leczeniu. I, e kurewsko
si yje bez niego. Rolf uwaa takie ycie za bezsensowne, te chcia i na odwyk, kocha
Detlefa, chcia si zabi. Takie zwyke pieprzenie kadego puna. Ta gadka o Detlefie troch
mnie wpienia. Nie mogam poj, o co temu spsiaemu pedaowi chodzi. Przecie on
zupenie powanie chcia, eby Detlef rzuci w choler leczenie i do niego wrci. Nawet da
mu klucz do mieszkania. Jak to usyszaam, mao mnie szlag nie trafi, i mwi: - Jeste gupi,
parszywy kutas. Dawa Detlefowi klucz, eby od razu wiedzia, gdzie moe prysn, jak
bdzie mia kryzys na leczeniu. Jakby go naprawd kocha, to by zrobi wszystko, eby
Detlef z tego wyszed. Ale ty jeste zwyky, zasrany peda.
Rolf by na godzie, wic bez trudnoci mogam go wykoczy. Ale zaraz zrobiam si
troch milsza, bo wpadam na pomys, e mog przecie u niego zanocowa. Powiedziaam
mu, e jak mi si da u siebie przekima, to obskocz jednego klienta dla niego i kupi mu
dziak. Rolf by wniebowzity, e chce. u niego nocowa. Bo on zna w ogle tylko dwoje
ludzi: Detlefa i mnie.
Spaam z nim potem na tym jego francuskim ku. Waciwie godzilimy si bez
problemw, bo nie byo Detlefa. Tak naprawd to Rolf by w tym wszystkim niesamowicie
biedny, chocia si nim brzydziam.
mieszne: dwoje kochankw Detlefa ley sobie we francuskim ku i Rolf co
wieczr truje to samo o Detlefie, jak bardzo go kocha. Regularnie przed zaniciem si
rozkleja i becza. Wkurwiao mnie to, ale trzymaam gb na kdk, bo potrzebowaam tego
miejsca w jego ku. Nic nie mwiam nawet wtedy, kiedy Rolf zacz pieprzy, e jak obaj
si prosz, eby ich kantowa. Musisz robi wiksze paczuszki, wsypywa tyle hery, co teraz
i porzdnie to rozwakowa. Wyglda wtedy na wicej. Ludzie kalkuluj na oko. Przypomnij
sobie proszki do prania. Wielkie opakowanie, a w rodku tylko dwie trzecie proszku.
Detlef na to: - Przesta mi przynudza. Specjalnie daj duo. I ludzie to zauwa.
Wtedy wszyscy bd wiedzieli, e u mnie porcje s wiksze ni normalnie.
Dopiero wtedy przyszo mi do gowy, eby go zapyta: - Ty, suchaj, czyj to
waciwie towar? - Oczywicie dosta od Piko, tego drobnego ajdaczka. Piko utrzymywa si
dotychczas z wamw do biur. A teraz wanie wyszed warunkowo z kicia i chcia zrobi
szybk fors wykorzystujc dobrodusznego naiwniaka, jakim by Detlef. Towar dosta od
alfonsw z Potsdamer Strasse. Stare znajomoci spod celi. Piko kupi na takich warunkach jak
dostawcy. Tyle, e nie chcia sam rozprowadza, tylko zostawi to Detlefowi. Bo sam nie mia
zielonego pojcia o herze i punach. On tylko chla.
Jak Detlef skoczy porcjowanie, policzylimy wiartki, powki i jednogramwki,
ktre porobi. Nigdy nie byam dobra z rachunkw, ale jeszcze przed Detlefem wyliczyam,
e wszystko razem daje tylko osiem gram. Zamiast troszeczk mniej, adowa w paczuszki o
wiele za duo. Jakby to tak rozprowadzi, toby musia dopaci za dwa gramy. Czyli znowu
wszystko z powrotem do przezroczystej torebki. Przy tym oczywicie co tam zawsze zostaje
na papierkach. Pozwoli mi to zdrapa do mojego wasnego uytku.
Detlef zacz teraz robi due paczuszki i jak wariat rozwakowywa to jeszcze
butelk od piwa, eby wygldao na wicej. Robi tylko wiartki i w kocu faktycznie mia
dwadziecia pi sztuk.
Dwie paczuszki wadowalimy sobie sami, eby sprawdzi, co to za towar. Hera bya
naprawd okay. Zaraz wieczorem polelimy z tym wszystkim do Cieplarni. Wiksz cz
towaru wzilimy i zadekowali. Zakopalimy przy pojemnikach na mieci za dyskotek.
Zawsze mielimy przy sobie co najwyej trzy paczuszki. Jakby bya jaka obawa, toby nas
nie dupnli od razu jako handlarzy. Szo cakiem niele. Od razu pierwszego wieczora
rozprowadzilimy pi gram. Zaraz rozeszo si po ludziach, e towar jest dobry, a porcje
przyzwoite. Tylko Stella oczywicie mwia wszystkim, e jest do kitu. Ale potem i tak
przysza w ach i chciaa pomaga. A ja, gupia krowa, zgodziam si. Za pi powek,
ktre pomoga spuci, dostaa od nas powk. Tylko, e przez to dla nas samych nic ju nie
zostao. Bo Piko oczywicie nie dawa nam za robot adnej forsy. Jak sprzedalimy dziesi
gram, to ptora grama byo dla nas. Ale musielimy z tego opaci jeszcze pomocnikw.
Czyli, e ostatecznie uzbierao si nam tylko na jedn dzienn porcj.
Piko rozlicza si z nami co rano. Wieczorem mielimy najczciej w kasie okoo dwu
tysicy marek. Dla Piko byo to tysic marek czystego zysku, bo przebicie w cenie od
porednika do drobnego handlarza wynosi sto procent. My mielimy z tego tylko swoje
ptora grama. W dodatku Piko nic nie ryzykowa, chyba, ebymy go przypucowali.
Ale tu Piko ju si zabezpieczy. Zagrozi, e jeli nas kiedy przyskrzyni i powiemy
choby sowo na ten temat, to od razu moemy szykowa sobie trumn. Jego kumple z
Potsdamer Strasse ju nas zaatwi. Nawet w kiciu potrafi nas dorwa. Wszdzie maj
swoich ludzi. Grozi nam alfonsami take na wypadek, jakbymy prbowali zrobi go w
konia z fors. Wierzylimy w kade sowo. I bez tego diabelnie si baam alfonsw.
Przynajmniej od czasu, jak storturowali Babsi.
Detlef nie chcia zrozumie, e ten jego Piko niesamowicie nas yuje. Twierdzi: - O
co ci chodzi? Najwaniejsze, e nie musisz ju azi na zarobek. Nie chc, eby
kiedykolwiek musiaa do tego wrci. Ja te mam ju dosy tych pierdolonych jeleni. No
wic, jaka rozmowa?
Wikszo tych, co rozprowadzali towar, miaa tak samo jak my. Nigdy nie mogli
uskada tyle forsy, eby kupi dziesi gram u porednika. Poza tym nie mieli dojcia. No bo
jak tu zapa kontakt z alfonsami z Potsdamer Strasse? Tak, e drobni handlarze, ktrzy sami
s naogowcami, najczciej potrzebuj kogo, kto ich opaci her. Wanie oni wczeniej czy
pniej wszyscy ldowali w pudle. Do facetw w rodzaju Piko gliny ju nie docieray. A taki
facet nie ma najmniejszych problemw ze znalezieniem nowego sprzedajcego, jak mu gliny
paru zwin. Prawie kady pun gotw by sprzedawa za dwie dziaki dziennie.
Z handlem pod Cieplarni ju po paru dniach zacza si robi mierdzca sprawa,
bo tam jest bez przerwy kupa tajniakw. Zreszt i bez tego nie mogam ju wytrzyma
napicia. Zorganizowalimy to wtedy inaczej. Ja zostaam pod Cieplarni i nagrywaam
sobie kupcw, a Detlef urzdowa na dworcu Steglitz. Jak trafi mi si chtny na her, to
podsyaam go Detlefowi na dworzec.
Gdzie w tydzie potem, kiedy Detlef znowu zacz jednak krci si pod
Cieplarni z towarem w kieszeni, nagle zatrzyma si przy nim jaki wz i facet z tego
wozu zapyta, jak dojecha na dworzec Zoo. Detlef tak si spanikowa, e od razu zacz
ucieka. Towar rzuci gdzie w krzaki.
Jak si zaraz potem znowu spotkalimy, Detlef twierdzi na sto procent, e ten facet,
co go zapyta, jak dojecha do dworca Zoo, to gliniarz. Bo przecie nie ma siy, eby kto nie
wiedzia, gdzie jest ten dworzec.
Sprawa bya parszywa. Na razie w kadym facecie, ktry krci si po Kudammie,
wszylimy gliniarza. Nie mielimy nawet odwagi poszuka towaru, ktry Detlef wyrzuci.
klucz w zamku te zgrzyta tak samo. Staam tak, rkami trzymajc si prtw, i dosy
nieswojo si czuam. Nie chciaam si zastanawia, jak bardzo nieswojo, wic pooyam si
na pryczy i zasnam, bo byam dosy przymulona. Potem przynieli mi naczynie na mocz do
analizy i kubeek do podstawienia, ebym nie obsiusiaa podogi. Kady, kto przechodzi,
mg sobie elegancko zobaczy, jak sikam. Cay dzie nie dostaam nic do jedzenia ani do
picia.
Gdzie tak wieczorem przysza moja mama. Najpierw przesza obok kraty i nawet na
mnie nie spojrzaa. Wida miaa co najpierw do zaatwienia z gliniarzami. Potem otworzyli
drzwi do celi, mama powiedziaa dobry wieczr jak do kogo zupenie obcego i wzia
mnie bardzo silnie pod rk. W samochodzie czeka Klaus, facet mojej mamy. Mama
normalnie wepchna mnie do wozu i siada obok. Nikt si nie odzywa. Klaus wida
pobdzi, bo prulimy przez cay Berlin. Pomylaam: Cymbay, nawet nie potrafi dojecha
do Kreuzberg.
Kiedy podjechalimy do stacji benzynowej, powiedziaam do mamy, e jestem godna
i czy by mi nie kupia ze trzech batonw z wirkami kokosowymi. Wysiada i kupia, co
chciaam.
Po drugim batonie zrobio mi si niedobrze. Klaus musia si zatrzyma, ebym moga
zwymiotowa. Pojechalimy na autostrad pnocn i ju wiedziaam, e nie jedziemy do
domu. Mylaam, e moe do zakadu i, e niedugo stamtd prysn. Potem zobaczyam
tablic Port lotniczy Tegel i pomylaam: No nie, to ju szczyty. Chc ci wywie z Berlina.
Wysiedlimy na lotnisku. Mama od razu zapaa mnie znowu pod rami. Wtedy
odezwaam si po raz drugi od chwili naszego spotkania: - Moe by mnie tak askawie
pucia. - Powiedziaam to bardzo powoli, akcentujc kade sowo. Przestaa mnie trzyma,
ale cay czas bya tu przy mnie. Klaus ubezpiecza z tyu i te by czujny. Byam jaka taka
bezwolna. Mylaam: Niech robi, co chc. Ze mn i tak nic ju im nie wyjdzie. Tak si
wtedy czuam. Kiedy mama prowadzia mnie do wyjcia, nad ktrym by napis Hamburg,
rozejrzaam si jednak, czy nie daoby si jako prysn. Ale byam za bardzo bezwolna, eby
prbowa.
Hamburg. Strasznie mnie to trzasno. W takiej dziurze, jakie pidziesit
kilometrw od Hamburga, mieszkaa moja babcia, wujek z ciotk i moim ciotecznym bratem.
Uwaaam ich za ostatnich kotunw. Dom taki wylizany, e normalnie nie do ycia. Ani
pyka. Nieraz godzinami aziam tam po mieszkaniu na bosaka, a wieczorem miaam takie
czyste nogi, e nawet nie musiaam ich my.
W samolocie udawaam, e czytam swojego dreszczowca. Nawet zmczyam par
stron. Mama dalej milczaa jak kamie. Nawet mi nie powiedziaa, dokd mnie transportuje.
Kiedy stewardesa wypowiedziaa t swoj formuk: Mam nadziej, e lot by dla
pastwa przyjemny, zauwayam, e mama pacze. Potem zacza niesamowicie szybko
mwi, e zawsze chciaa tylko mojego dobra i, e ostatnio jej si nio, e le nieywa w
jakiej toalecie, nogi powykrcane, wszdzie naokoo peno krwi, bo jaki handlarz mnie
zamordowa i musiaa mnie identyfikowa.
Zawsze mi si zdawao, e mama ma jakie zdolnoci parapsychologiczne. Kiedy
wieczorem mwia Dziecko, zosta w domu, mam ze przeczucia, to od razu albo
adowaam si w jak obaw, albo kto mnie wyrolowa czy inne jakie afery. Od razu
przypomnia mi si Piko, e go zrobilimy w jajo, i ci jego kumple alfonsy. Pomylaam
sobie, moe rzeczywicie mama uratowaa mi ycie. Dalej si ju nie zastanawiaam. Nie
chciaam po prostu. Od czasu nieudanego zotego strzau w ogle nie chciaam si ju nad
niczym zastanawia.
Na lotnisku w Hamburgu poszam z ciotk, ktra po nas przyjechaa i z mam do
restauracji, bo mama miaa wraca zaraz nastpnym samolotem. Zamwiam florida-boy*.
Nie mieli na tym zakichanym lotnisku. Pomylaam sobie, co za dziura z tego Hamburga, jeli
nie maj nawet florida-boy. W ogle nie wziam sobie nic do picia, chocia suszyo mnie jak
diabli.
Potem mama z ciotk zaczy mi okropnie tru. Przez p godziny zrobiy plan caego
mojego przyszego ycia. Teraz pjd grzecznie do szkoy, znajd sobie nowych przyjaci,
potem naucz si jakiego zawodu, a jak ju go bd miaa, wrc do Berlina. Takie to byo
dla nich proste i jasne. Przy poegnaniu mama znowu zacza paka. Zdusiam w sobie
wszelkie uczucia. To byo 13 listopada 1977.
MATKA CHRISTIANE
Przez cay dzie z trudem udawao mi si panowa nad sob. W drodze powrotnej do
Berlina wypakaam z siebie cae napicie ostatnich tygodni. Byam smutna, ale jednoczenie
czuam ulg. Smutna, bo musiaam odda Christiane. Ulyo mi dlatego, e w kocu
oderwaam j od heroiny.
Nareszcie przynajmniej raz w yciu miaam pewno, e zrobiam dobrze. Co
najmniej od czasu niepowodzenia z leczeniem w Narkononie zrozumiaam, e Christiane ma
jakie szans przeycia tylko wtedy, jeli znajdzie si gdzie, gdzie nie ma heroiny. Kiedy
mieszkaa z ojcem, a ja przez ten czas uspokoiam si troch i nabraam dystansu do sprawy,
coraz janiej zaczo do mnie dociera, e w Berlinie Christiane cakiem zejdzie na psy.
Wprawdzie mj byy m zapewnia mnie, e Christiane przestaa ju cokolwiek bra, ale nie
byam ju taka atwowierna. Nigdy bym nie przypuszczaa, e mog si jeszcze bardziej ba o
ycie Christiane ni dotychczas. Ale po mierci Babsi, jej koleanki, nie miaam ju ani jednej
spokojnej chwili.
Z miejsca chciaam wysa Christiane do krewnych w Niemczech zachodnich. Ale jej
ojciec mi przeszkodzi. Poniewa Christiane teraz z nim mieszkaa, zaatwi sobie
tymczasowe uprawnienia opiekucze z prawem decydowania o miejscu pobytu crki. Moje
proby na nic si zday. Nie chcia zrozumie. Moe dlatego, e nie mia za sob moich
dowiadcze. A moe nie chcia si przyzna do poraki.
W tym te czasie przesano mi akt oskarenia przeciwko Christiane. Miaa mie
proces o naruszenie ustawy o rodkach odurzajcych. Pani Schipke z dziau narkotykw
uprzedzia mnie o tym telefonicznie. Na pocieszenie powiedziaa, e nie mam co sobie robi
wyrzutw z powodu Christiane. Kady narkoman sam przecie decyduje o tym, co robi.
Dodaa, zezna wielu narkomanw z dobrych rodzin. Oni te maj stan przed sdem. Nie
powinnam si zadrcza.
Byam nieprzyjemnie zaskoczona, e w akcie oskarenia jednym z dowodw
przeciwko Christiane jest paczuszka heroiny, ktr znalazam kiedy u niej w pokoju. Ze
zdenerwowania zadzwoniam wtedy do pani Schipke. Kiedy pani Schipke obudnie poprosia,
ebym przesaa jej t paczuszk do analizy, to oczywicie nawet przez myl mi nie przeszo,
e zostanie to kiedy wykorzystane przeciw Christiane. Schipke powiedziaa nawet: - Prosz
nie pisa nadawcy, wtedy nic nie bdzie mona udowodni.
Nie wydaje mi si suszne, eby modzi ludzie, tacy jak Christiane, dostawali wyroki z
powodu swojego naogu. Christiane nic nikomu nie zrobia. Niszczya tylko sam siebie. Kto
moe za to sdzi? Nie mwic o tym, e jak wiadomo, jeszcze aden narkoman si w
wizieniu nie wyleczy.
Akt oskarenia by dla mnie jeszcze jednym powodem, eby wysa Christiane do
Niemiec zachodnich. Nagle zrobiam si zdecydowana jak nigdy. Poszam do sdu
opiekuczego i szczegowo wyjaniam im ca sytuacj. Po raz pierwszy kto w urzdzie
uwanie mnie wysucha. Kompetentny w tych sprawach pracownik socjalny, pan Tillmann,
rwnie uzna, e Niemcy zachodnie bd najlepszym miejscem dla Christiane. Obieca te
zaj si spraw miejsca w orodku terapeutycznym, poniewa trudno przewidzie, ile potrwa
ponowne uzyskanie przeze mnie prawa decydowania o miejscu pobytu Christiane. Na razie
atwiej mu bdzie wymc na moim byym mu zezwolenie na pobyt Christiane w orodku.
Zgodziam si z tym. To nie byy puste przyrzeczenia. Widziaam, jak bardzo pan Tillmann
zaangaowa si w ca spraw.
Niedugo po mojej rozmowie z panem Tillmannem ni std, ni zowd, w ktre
popoudnie zjawia si u mnie Christiane. Wanie znowu wrcia z poradni. Bya kompletnie
wykoczona, naszprycowana heroin, mwia co o samobjstwie i zotym strzale.
Najpierw postaraam siej uspokoi i zapakowaam j do ka. Potem od razu zadzwoniam
do pana Tillmanna. Przyjecha natychmiast. Wsplnie z Christiane uoylimy konkretny
plan: najpierw miaa pj na odtrucie do szpitala dla nerwowo chorych. Nastpnie miaa
otrzyma miejsce w terapeutycznej komunie mieszkalnej. Tak perspektyw przedstawia jej
poradnia. Poza tym pan Tillmann by w tej sprawie w staym kontakcie z orodkiem
terapeutycznym.
Christiane na wszystko si zgodzia. Pan Tillmann byskawicznie zaatwi co trzeba.
Poszymy na wizyt do psychiatry i do lekarza, ktry wyda skierowanie. Potem pan
Tillmann pojecha z tym skierowaniem do ojca Christiane I tak dugo go naciska, a ten
wyrazi zgod i mogam zawie Christiane do kliniki.
W dwa tygodnie pniej Christiane przeniesiona zostaa do Szpitala im. Rudolfa
Virchowa, gdzie mieli jej zoperowa polipa. Wychodziam z zaoenia, e zagroone
narkomani dziecko wyl z Bonnies Ranch pod nadzorem do szpitala na operacj i na
miejscu dalej o wszystko zadbaj. A oni j tam tylko dostawili i koniec. Reszta ich nie
obchodzia. Christiane bez przeszkd moga si stamtd ulotni.
Byam bardzo rozalona z powodu tego niedbalstwa, ktre mogo wszystko popsu.
Po tej sprawie straciam reszt wiary w instytucje. Tylko ty sama moesz pomc
swojemu dziecku, powiedziaam sobie. Pan Tillmann stara si mnie jako podtrzyma na
duchu. Do niego miaam zreszt nadal zaufanie.
Na szczcie Christiane niedugo wrcia. Ju nastpnego dnia wieczorem przysza si
do mnie wypaka. Mwia, e tak jej przykro z powodu tego wszystkiego. I, e znowu
wstrzykna sobie heroin. Nie skrzyczaam jej nawet. Nie byo ju we mnie agresji. Jake
czsto dotd z rozpaczy, e nie mog jej pomc, wyadowywaam na Christiane ca moj
wcieko. Teraz, kiedy do mnie przysza, objam j ramieniem i w spokoju ze sob
rozmawiaymy.
Christiane koniecznie chciaa w dalszym cigu realizowa ten plan, ktry uoylimy z
panem Tillmannem. Powiedziaam, e dobrze, bdziemy, ale daam jej jasno i otwarcie do
zrozumienia, e jeli jeszcze raz narozrabia, to nieodwoalnie wysyam j do Niemiec
zachodnich. Bardzo to sobie wzia do serca i daa mi sowo honoru.
miaam tego od dwunastego roku ycia. Niesamowicie mnie te zakazy wpieprzay, ale nie
wiadomo, dlaczego prawie zawsze si do nich stosowaam.
Przed Boym Narodzeniem pojechalimy do Hamburga, eby kupi prezenty
gwiazdkowe. Zaczo si z samego rana. Hajda do domw towarowych.
Kompletny zajob. Godzinami przepycha si przez tumy zidiociaych kotunw, co
chwila rzucajcych si jak spy na jakie rzeczy i grzebicych w grubych portfelach. Babcia i
ciotka, wujek i mj cioteczny brat bez przerwy zagldali w karteczki. Tragedia - dla ciotki
Jadwigi, ciotki Idy i dla Jochena i dla pani jakiej tam w ogle nie mog znale prezentu.
Wujek kupi jeszcze dodatkowo par zelwek do samodzielnego, elowania butw, jakie
rzeczy do samochodu i par innych gwienek, ktre w domu towarowym taniej kosztuj.
Babcia jest taka malutka i zawsze tak myszkuje po domach towarowych, e bez
przerwy si nam gubia. Wtedy zaczynao si szukanie. Chwilami gubiam ich wszystkich i
oczywicie mylaam wtedy, eby prysn. Od razu wykapowaam, e w Hamburgu na
Monckebergstrasse zbieraj si puny. Wystarczyo, ebym wysza z domu towarowego,
zaczepia paru typw wygldajcych na punw i ju. Ale jako tak nie mogam. Bo w ogle
nie wiedziaam, czego tak naprawd chc. Mimo, e powiedziaam sobie: Wol zdechn w
jakim sraczu, ni napala si tylko na kupowanie i domy towarowe, jak ci moi. Jakby tak
podszed do mnie jaki pun i zagada, to chyba bym posza.
Ale tak waciwie to nie chciaam ucieka. Dlatego mwiam tym moim par razy:
Suchajcie, ja ju nie mog. Odwiecie mnie do domu i przyjedziecie sobie potem z
powrotem sami. Normalnie patrzyli na mnie jak na wariatk. Bo takie witeczne zakupy to
dla nich prawdopodobnie najszczliwszy dzie w roku.
Wieczorem nie mogli znowu znale samochodu. Latalimy po parkingu z jednego
poziomu na drugi i nic. Dla mnie ta sytuacja bya nawet fajna, bo nagle co zaczo nas
czy. Gadalimy jeden przez drugiego, kady mia inny pomys, ale nareszcie wszyscy
mielimy wsplny cel: chcielimy znale ten cholerny wz. Rniam si od nich tylko tym,
e dla mnie to wszystko byo zabawne i bez przerwy chciao mi si mia, a oni byli coraz
bardziej spanikowani. Zaczo si robi coraz zimniej i wszyscy dygotali. Tylko mnie to
zimno nie bardzo brao, bo mj organizm nie takie rzeczy ju znosi. W kocu ciotka stana
w wejciu do domu towarowego, gdzie jest nawiew ciepego powietrza, i nie chciaa si
ruszy na krok. Wujek musia j si wyciga spod tego ciepego prysznica. Potem udao
nam si wreszcie znale ten samochd i wszyscy si miali. W drodze powrotnej byo mi
bardzo dobrze. Czuam si jak w prawdziwej rodzinie, ktrej byam przecie w kocu czci.
Zaczam si troszk dostosowywa. W kadym razie staraam si. Trudno byo. Przy
kadym zdaniu musiaam niesamowicie uwaa na to, co mwi. Bez przerwy. Jak mi si
czasem wymkna jaka cholera, to babcia zaraz mwia: - Takie adne dziecko, a jak
brzydko si wyraa. - atwo wtedy wywizywaa si niepotrzebna dyskusja, bo uwaaam, e
mi si gupio wcinaj. A na koniec zaczynaam si wcieka.
Przyszo Boe Narodzenie. Pierwsza Wigilia od dwch lat, ktr znowu witowaam
przy choince. Ostatnie dwie Wigilie spdziam z punami poza domem. Nie wiedziaam, czy
mam si cieszy z drzewka. Ale postanowiam jako si spry i pokaza przynajmniej, e
si ciesz z prezentw. A potem naprawd si z nich cieszyam. Jeszcze nigdy nie dostaam
tylu prezentw na Gwiazdk. Ale i tak w ktrym momencie przyapaam si na tym, e
kalkuluj, ile to wszystko mogo kosztowa i przeliczam na wiartki.
Ojciec te przyjecha na wita. Jak zwykle nie usiedzia dugo w domu. W oba
witeczne wieczory by ze mn w takiej beznadziejnie porzdnej dyskotece. Za kadym
razem wlewaam w siebie sze czy siedem coli z rumem i kimaam na barowym stoku.
Ojciec by cay szczliwy, e zaczynam chla. A ja powiedziaam ju sobie: Kiedy tam
przyzwyczaisz si do tych wsiowych smarkaczy i do tych ich dyskotek.
Nastpnego dnia ojciec polecia z powrotem do Berlina, bo wieczorem mia by jaki
mecz hokejowy. Bo ostatnio dosta hopla na punkcie hokeja.
Po feriach witecznych musiaam i do szkoy. Poszam do dziewitej klasy szkoy
realnej. Troch si baam tej szkoy. No bo przez trzy lata praktycznie si nie uczyam. Przez
ostatni rok w ogle chodziam tylko par miesicy, bo przez reszt czasu byam albo chora,
albo na odwyku, albo po prostu si urywaam. Ale zaraz pierwszego dnia dosy mi si w tej
szkole spodobao. Klasa malowaa wanie obraz na biaej pustej cianie pracowni. Od razu
mogam si przyczy. Malowalimy pikne stare domy. Dokadnie takie, jak te, w ktrych
miao by moje wymarzone mieszkanie. Przed domami sami pogodni ludzie. Na ulicy rosa
palma, do ktrej by przywizany wielbd. Niesamowicie fajny malunek. Na grze
napisalimy: Pod asfaltem jest plaa.
W klubie odkryam potem cakiem podobny obrazek. Tyle, e pod spodem byo inne
haso: Nie po kiego i co potem, tylko sierpem i miotem. W klubie ton nadawali ludzie
zaangaowani politycznie.
Dosy szybko zauwayam, e modzie ze wsi i z maego pobliskiego miasteczka te
nie jest za bardzo zadowolona. Mimo, e tak na oko wiele rzeczy wygldao inaczej ni w
Berlinie. W szkole byo o wiele mniej rozrabiania. Wikszo nauczycieli dawaa sobie
jeszcze jako rad. Wikszo modziey chodzia jeszcze cakiem przyzwoicie ubrana.
Chciaam skoczy szko, chocia miaam spore braki. Chciaam koniecznie mie
przynajmniej wiadectwo ukoczenia szkoy realnej. Po raz pierwszy od paru lat odrabiaam
zadane lekcje. Po trzech tygodniach cakiem dobrze zyam si ze swoj klas i zaczo mi si
wydawa, e jako sobie z tym wszystkim poradz.
Mielimy wanie lekcj gotowania, kiedy wezwali mnie do dyrektora. Siedzia za
biurkiem i nerwowo przerzuca kartki jakiego skoroszytu. Szybko wykombinowaam, e ten
skoroszyt to moje akta, ktre pewnie wanie przysali z Berlina. I wiedziaam, e tam jest o
mnie wszystko. Urzd do Spraw Nieletnich musia przesa do mojej szkoy w Berlinie pen
dokumentacj.
Dyrektor westchn najpierw par razy, a potem powiedzia, e ku swemu
zmartwieniu nie moe mnie niestety zatrzyma w tej szkole. Nie speniam wymaga, jakie
stawia szkoa realna. Moje akta tak go wida zdenerwoway, e od razu wyrwa mnie z zaj.
Nie chciao mu si nawet poczeka do koca lekcji, eby mnie wywali ze szkoy.
Nic nie powiedziaam, bo nie mogam wydusi sowa. Dyrektor chcia si mnie
pozby od razu. Ju na nastpnej pauzie miaam si zgosi u dyrektora szkoy zasadniczej.
Byam kompletnie podamana. Jak otpiaa powlokam si do tej drugiej szkoy. A jak ju si
znalazam u tamtego dyrektora, to si rozryczaam. Dyrektor powiedzia, e w kocu nie jest
przecie tak le. Powinnam porzdnie przysi fadw i skoczy z dobrym wynikiem szko
zasadnicz.
Po wyjciu od niego znowu zrobiam sobie taki rachunek strat i zyskw. Waciwie
nie aowaam siebie zanadto. Powiedziaam sobie: W kocu to jasne, e musz teraz paci
za to, co zrobiam. Nagle zdaam sobie spraw, e wszystkie te marzenia o zupenie nowym
yciu bez hery, to bya czysta gupota. I, e inni wcale nie widz mnie tak, jak mi si
wydawao, e jestem, tylko oceniaj mnie na podstawie mojej przeszoci. Mama, ciotka, no i
dyrektor te.
Zrozumiaam te, e nie mog tak z dnia na dzie sta si innym czowiekiem. Mj
organizm i moja psychika te mi si odpacay. Rozwalona wtroba wci mi przypominaa,
co z ni wyprawiaam. No i w ogle to przecie nie byo tak, e od razu i swobodnie
wcignam si w to ycie u ciotki. Potrafiam si wcieka o byle co. Bez przerwy byy
jakie zgrzyty. Nie wytrzymywaam nawet najmniejszych stresw i nerwowy. A jak czasem
powanie siada mi nastrj, to przychodzio mi do gowy, e narkotyk bardzo szybko by mnie
z tego wycign.
Po tym, jak mnie wywalili ze szkoy, przestaam wierzy, e cokolwiek osign.
Znowu byam dosy bezwolna. Nie umiaam si broni przed wyrzuceniem, chocia po
gupich trzech tygodniach ten dyrektor nie mg mie oczywicie pojcia, czy nie daabym
sobie jako rady. Nie miaam ju adnych planw na przyszo. Mogabym waciwie znowu
zacz chodzi do szkoy zintegrowanej. Bya tam jedna, dojedao si autobusem. W tej
szkole mogabym wtedy udowodni, co jestem naprawd warta. Ale za bardzo si baam, e i
tam zawal.
Dopiero potem zaczam powoli pojmowa, co to znaczy, e mnie cofnli do
zasadniczej. S u nas dwie dyskoteki, takie kluby modzieowe. Do jednej chodz prawie
wycznie ci z realnej i z gimnazjum, do drugiej ci z zasadniczej i ze szk zawodowych.
Najpierw byam w tym klubie, do ktrego chodz gimnazjalici. Ale jak wyleciaam ze szkoy
realnej, to zaczam mie wraenie, e tam krzywo na mnie patrz. No to przeniosam si do
tej drugiej dyskoteki. To byo dla mnie cakiem nowe dowiadczenie. W Berlinie takich
podziaw nie byo. Ani w szkole, ani tym bardziej w rodowisku narkomanw. W mojej
nowej szkole podzia zaczyna si ju na szkolnym podwrku. W poprzek podwrka bya
narysowana biaa krecha. Po jednej stronie byli na pauzie licealici, po drugiej uczniowie z
zasadniczej. Nie wolno byo tej linii przekroczy. Tak, e z ludmi z mojej starej klasy
mogam rozmawia tylko przez t krech. To byo wedug mnie najgorsze w tym podziale na
modzie, ktra by moe do czego jeszcze w yciu dojdzie, i tak, ktra przez to, e chodzi
do szkoy zasadniczej, spisana jest na straty.
Do takiego wanie spoeczestwa miaam si przystosowa. Przystosowa si to
byo co drugie sowo u mojej babci. Jednoczenie, jak wyleciaam ze szkoy realnej, uznaa,
e poza szko nie powinnam si zadawa z tymi z zasadniczej, tylko szuka kolegw wrd
uczniw z realnej i z gimnazjum. Powiedziaam jej wtedy: - Musisz si w kocu z tym
pogodzi, e twoja wnuczka chodzi do zasadniczej. A ja si przystosuj i znajd sobie
przyjaci w swojej szkole. - No i znowu bya z tego nieziemska afera.
Najpierw chciaam sobie kompletnie odpuci t szko. Ale potem zobaczyam, e
mj nowy wychowawca jest zupenie w porzdku. Starszy facet. Jaki taki kompletnie
starowiecki w pogldach, normalnie taki prawdziwy konserwatysta. Czasem mi si nawet
zdawao, e mia jakie sympatie do nazistw. Ale mia autorytet, chocia na nikogo si nie
dar. By jedynym nauczycielem, na ktrego lekcjach dobrowolnie wstawalimy, jak wchodzi
do klasy. Nigdy nie by zestresowany i potrafi jeszcze naprawd podej do czowieka
indywidualnie. Do mnie te. Niektrzy z modych nauczycieli na pewno mieli w sobie duo
idealizmu, ale jako tak nie umieli sobie w tej pracy poradzi. Oni tak samo mao wiedzieli, o
co w tym wszystkim biega, jak i uczniowie. Czasem pozwalali na wszystko, a jak chaos zrobi
si ju kompletny, to zaczynali si wydziera. Przede wszystkim nie mieli jasnych
odpowiedzi na problemy, ktre nas tak naprawd zajmoway. Bez przerwy syszao si jeli
i ale, bo kompletnie nie mieli pewnoci i sami nie wiedzieli za bardzo, czego si trzyma.
Nasz wychowawca nie robi nam najmniejszych zudze co do obecnej pozycji ucznia
szkoy zasadniczej. Mwi nam, e bdzie nam niesamowicie ciko. Ale przy odrobinie
pilnoci w paru dziedzinach moemy przewyszy nawet tych z gimnazjum. Na przykad w
ortografii. Mwi, e aden maturzysta nie zna dzi dobrze ortografii. Nasze szans wzrastaj
w zwizku z tym bardzo, jeli podania o prac bdziemy umieli napisa w absolutnie
bezbdnej niemczynie. Stara si nas nauczy, jak postpowa z ludmi, ktrym si wydaje,
e s kim lepszym. I zawsze mia w zapasie jakie bezbdne maksymy. Przewanie
mdroci yciowe z zeszej epoki. Mona byo kona ze miechu. Niektrzy uczniowie tak
wanie robili, ale ja uwaaam, e zawsze jest tam jakie ziarnko prawdy. Czsto byam
innego zdania ni on, ale podobao mi si w nim to, e wyglda na takiego, co wie, gdzie
gra, a gdzie d.
Wikszo klasy niezbyt go lubia. Widocznie za bardzo by wedug nich
wymagajcy, wkurzao ich to jego cige moralizowanie. Wikszo uczniw bya ustawiona
kompletnie na zwis. Paru osobom zaleao, eby mie dobre wiadectwo ukoczenia szkoy,
bo wtedy moe nawet uda im si dosta gdzie na nauk zawodu. Tacy odrabiali grzecznie
lekcje, tylko tyle, ile byo zadane. Przeczyta jak ksik czy sign do czego, co nie jest
zadane - gdzie by im si chciao. Kiedy nasz wychowawca albo nawet kto z modych
nauczycieli prbowa zacz jak dyskusj, to wszyscy patrzyli tylko jak barany przed
siebie. Planw na przyszo, tak jak i ja, nikt z klasy nie mia. No bo jakie moe mie plany
ucze z takiej szkoy? Jak bdzie mia fart, to dostanie si gdzie na nauk zawodu. A wtedy
nie moe si kierowa tym, co by ewentualnie chcia robi, tylko musi bra to, co mu daj.
Wielu osobom byo zreszt autentycznie wszystko jedno, co bd potem robi. Moe
jakie przyuczenie do zawd u albo bd zarabia jako niewykwalifikowani czy nawet pjd
na zasiek. Panowao przekonanie, e z godu to jeszcze u nas nikt nie umar, ucze szkoy
zasadniczej szans na nic nie ma, wic po co si szarpa. Po paru chopakach byo wida, e
trafi pewnie za kratki, paru ju chlao. Dziewczyny w ogle si nie zastanawiay. Byy
wicie przekonane, e w kocu kiedy tam jaki typas bdzie je utrzymywa, a do tego czasu
mog gdzie sprzedawa albo pj do pracy przy tamie, albo zwyczajnie kisi si w domu.
Nie wszyscy tacy byli, ale takie byo oglne nastawienie w tej szkole. Kompletnie
trzewe, adnych zudze, a ju na pewno adnych ideaw. Cholernie mnie to przygnbiao.
Inaczej sobie wyobraaam ycie bez narkotykw.
Czsto zastanawiaam si, czemu modzie jest taka sponurzaa. No bo oni nawet nie
umieli si z niczego cieszy. Motorower w wieku szesnastu lat, samochd w wieku
osiemnastu - to byo jakie oczywiste. A jak tak nie byo, to czowiek czu si gorszy. Dla
mnie te w tych wszystkich moich marzeniach byo oczywiste, e od razu bd miaa
mieszkanie i samochd. Nie ma mowy, eby si zaharowywa dla mieszkania czy dla jakiej
nowej wersalki, jak moja mama. y, eby mc sobie co kupi - to byy przestarzae ideay
naszych rodzicw. Dla mnie, i chyba dla wielu innych, tych par dbr materialnych to byo
zaledwie minimum potrzebne do ycia. Ale do tego musi co jeszcze doj. Co takiego, co
nadaje yciu sens. Ale jako nigdzie tego nie byo wida. Par osb, midzy innymi ja, mimo
wszystko dalej szukao czego, co by nadawao jaki sens yciu.
Kiedy dyskutowalimy w szkole o narodowym socjalizmie, miaam bardzo sprzeczne
odczucia. Z jednej strony flaki mi si przewracay, jak sobie pomylaam, do jakich
potwornoci zdolni s ludzie. Z drugiej strony podobao mi si, e dawniej byo jeszcze co
takiego, w co ludzie wierzyli. Powiedziaam nawet wtedy na lekcji: - Chyba bym nawet
chciaa dorasta w czasach nazistowskich. Modzie przynajmniej wiedziaa wtedy, w co
wierzy, miaa jakie ideay. Wydaje mi si, e dla takich jak my lepiej jest, jak si ma ze
ideay ni adne. - Nie mylaam tak cakiem na serio, ale co w tym musiao by.
Tam na wsi modzie te ju prbowaa wszystkiego, co si dao, bo ycie, jakie mieli
do zaproponowania doroli, przestao jej odpowiada. Nawet moda na brutalno te ju
dotara do naszej maej wioski. Rozdawa ciosy zamiast rozumie. Tak jak widziaam ju dwa
lata temu w Berlinie, troch chopakw i dziewczyn strasznie napalio si na ruch
punkowcw. Mnie to zawsze przeraao, jak widziaam, e ludziom, ktrzy normalnie byli
cakiem fajni, zaczynaj imponowa punki. No bo to ju waciwie sama przemoc. Nawet ich
muzyka jest po prostu pozbawiona fantazji i tylko ten potwornie ordynarny rytm.
Jednego punkowca od nas nawet dobrze znaam. Zanim wpi sobie agrafk w
policzek i zacz chodzi z kastetem, mona z nim byo cakiem fajnie pogada. Dorobi si
potem w naszej gospodzie. Rozwalili na nim dwa krzesa i wpakowali mu w bebech
obtuczon butelk. Ledwie go potem odratowali w szpitalu.
Najgorsza bya dla mnie ta brutalno w ukadach midzy chopakami a
dziewczynami. Wszyscy tyle gadaj o emancypacji, a mnie si wydaje, e jeszcze nigdy
chopaki tak brutalnie nie traktowali dziewczyn, jak teraz. Normalnie chyba wyadowuj na
nich ca swoj frustracj. Chc wadzy i sukcesu, a, e nigdzie im nie wychodzi, to odbijaj
sobie na babach.
Normalnie baam si wikszoci tych typw z dyskotek. Moe dlatego, e troszk
inaczej wygldaam od innych dziewczyn, cigle si jacy do mnie przywalali. A te gwizdy i
to: te, lala, masz ch? bardziej mnie wkurwiay, ni zachowanie facetw z samochodw na
Kurfrstenstrasse. Jak taki klient w Berlinie kiwa, eby podej do niego do samochodu, to
si chocia umiecha. A te mocne typy od nas nie musiay si wysila. Tak przynajmniej
uwaali. Wydaje mi si, e wikszo klientw jest bardziej mia i nawet delikatniejsza w
stosunku do dziewczyn, ni ci modzi szpanerzy z dyskotek. Bo oni chcieli tylko dyma bez
cienia czuoci czy delikatnoci, nie mwic oczywicie o paceniu.
Tak si baam tych chopakw, e absolutnie nie pozwoliam si nawet dotkn. Ju
same reguy macanek wydaway mi si dosy perwersyjne. To, e taki chopak najpniej
przy drugim spotkaniu uwaa, e ma ju automatycznie prawo si do dziewczyny dobiera.
A dziewczyny si zgadzay, nawet jak nie miay najmniejszej ochoty si z takim migdali. Po
prostu dlatego, e taka bya zasada. I dlatego, e kada si baa, e taki chopak przestanie z
ni chodzi, a inne chopaki zaczn o niej gada, e jest oziba fldra.
Nie potrafiam tak. Nie chciaam nawet. Nawet jak polubiam jakiego chopaka i
chodziam z nim, to od razu jasno stawiaam spraw: Nie prbuj si do mnie przystawia.
Trzymaj apy przy sobie. Jak bd chciaa, to sama powiem. Przez te p roku, ktre mino
od mojego wyjazdu z Berlina, ani razu nie chciaam. Kada przyja urywaa si od razu, jak
tylko chopak chcia si ze mn przespa.
Oczywicie odgrywaa tu pewn rol kolejna sprawa z przeszoci, za ktr musiaam
teraz paci. Nawet jeli mi si wydawao, e takie aenie na zarobek nigdy tak naprawd
mnie nie dotyczyo, e byo to tylko nieuniknione zjawisko uboczne zwizane z moim
uzalenieniem od heroiny, mj obecny stosunek do chopakw by wanie tym
uwarunkowany. A to, jak si przewanie zachowywali, tylko wzmacniao jeszcze moje
przekonanie, e teraz znowu chopy chc mnie wykorzysta.
Staraam si przekaza dziewczynom z mojej klasy co nieco z moich dowiadcze z
mczyznami. Oczywicie bez mwienia dokadnie, jakie to byy dowiadczenia. Ale nigdy
jako nie docierao do nich to, co mwi. W klasie byam wprawdzie czym w rodzaju kcika
porad sercowych i musiaam wysuchiwa wszystkich problemw z chopakami i dawa rady,
bo dziewczyny skapoway, e jestem jako tak bardziej dowiadczona w tych sprawach ni
one, ale nigdy nie zaapay tego, co im naprawd staraam si powiedzie.
Wikszo dziewczyn mylaa tylko o chopakach. Cakowicie akceptoway ca
brutalno tych zwizkw. Jeli powiedzmy chopak puci swoj dziewczyn kantem i
zaczyna chodzi z inn, to nie byy ze na niego, tylko na t now.
O niej wtedy mwiy, e stara winia, ostatnia kurwa i co tam jeszcze. No i dla wielu
dziewczyn im bardziej chopak by brutalny, tym bardziej by obdny.
Tak cakiem zrozumiaam to dopiero na klasowej wycieczce. Pojechalimy do
zgwaci. Wszystkie autentycznie zaday, eby odesa Rosi do domu. Byam jedyn
dziewczyn, ktra si sprzeciwia. Bo one byy niesamowicie wcieke, e nauczyciele
zarzdzili kompletny zakaz chodzenia na dyskotek. Znaczy chcieli tylko sami obciskiwa
si i tniutniac.
Normalnie zaama mnie ten kompletny brak poczucia wsplnoty midzy
dziewczynami. A w kadym razie to, e kada przyja koczya si natychmiast, jak tylko
wchodzi w gr jaki chopak. Bo to prawie to samo co z her, ktra zawsze zakcaa
przyja midzy Babsi, Stell i mn.
Mimo, e waciwie nie dotyczyo mnie to bezporednio, jako tak czuam si podle i
beznadziejnie. Przez ostatnie dwa dni wycieczki miaam niebezpieczny nawrt. Od rana do
wieczora chodziam zalana w cztery dupy.
Mimo wszystko stopniowo dojrzaa we mnie decyzja, eby jednak sprbowa
pogodzi si ze wiatem takim, jaki on jest. Przestaam myle o ucieczce. Uwiadomiam
sobie, e taka ucieczka oznacza automatyczny powrt do hery. A coraz janiej zdawaam
sobie spraw, e teraz w ogle by mi to ju nic nie dao. Pomylaam sobie, e musi by jaka
droga porednia, e mona jako doj do adu z tym zasranym spoeczestwem,
niekoniecznie kompletnie si do niego przystosowujc. Znalazam takiego przyjaciela, przy
ktrym bardzo si uspokajaam. Z nim mona byo pogada. I mimo wszystko zawsze
wiedzia, o co w tym wszystkim biega. Potrafi marzy, ale na wszystko mia praktyczne
rozwizanie. Jego te wiele rzeczy wkurwiao, ale twierdzi, e jak si ju co osignie, to
ktrego piknego dnia moe si czowiek z tego spoeczestwa jakby wykupi. Chcia
popracowa najpierw w handlu i zarobi du fors, a potem kupi sobie drewnian chaup
w kanadyjskich lasach, eby tam y. Dla niego Kanada bya takim samym wielkim
marzeniem, jak dla Detlefa.
Chodzi do gimnazjum i dziki niemu strasznie si napaliam na nauk. Zrozumiaam,
e nawet taka szkoa zasadnicza te mi co moe da, jeli bd pracowa dla siebie, a nie,
eby dosta to miechu warte wiadectwo ukoczenia szkoy. Zaczam niesamowicie duo
czyta. Dosy chaotycznie. Wertera Goethego i Wertera enerdowskiego pisarza Plenzdorfa,
Hermanna Hessego i przede wszystkim Ericha Fromma. Ksika Fromma O sztuce mioci
staa si dla mnie prawdziw bibli. Cae strony znaam na pami. Po prostu dlatego, e bez
przerwy do nich wracaam. Wypisywaam sobie zdania z tej ksiki i wieszaam nad kiem.
Ten niesamowity facet naprawd mia pojcie. Jakby si tak czowiek trzyma tego, co on
napisa, to ycie byoby sensowne, boby sobie czowiek z nim radzi. Tylko, e bardzo trudno
y wedug tych regu, bo inni ich nie znaj. Chtnie porozmawiaabym sobie z Erichem
Frommem, jak on sobie z tym radzi, eby y w tym wiecie wedug swoich zasad.
Zauwayam w kadym razie, e rzeczywisto nie zawsze daje si skonfrontowa z jego
maksymami.
W kadym razie, ta ksika powinna by najwaniejsz lektur w szkole. Tak mi si
wydawao. Ale nawet nie odwayam si o tym powiedzie w swojej klasie, bo reszta pewnie
znowu by na mnie popatrzya jak na gupi. Czasem braam t ksik ze sob do szkoy.
Ktrego razu czytaam j na lekcji, bo mi si wydawao, e znajd w niej odpowied na
jedno pytanie, ktre pado w czasie zaj. Nauczyciel to zobaczy, spojrza na tytu i od razu
mi j zabra. Kiedy chciaam j po lekcji odebra, powiedzia: - Panienka czytuje sobie na
lekcjach pornografi, tak? Ksik konfiskuj. - Autentycznie tak powiedzia. Nazwisko
Fromm nic mu nie mwio albo co najwyej kojarzy je z prezerwatyw.2 A tytu O sztuce
mioci od razu mu oczywicie zasugerowa pornografi. No bo z czym si tym
sfrustrowanym facetom moe kojarzy mio? Wic by przekonany, e ta stara narkomanka
i puszczalska zamierza zdemoralizowa pornografi wszystkie dzieci w klasie.
Nastpnego dnia przynis mi ksik z powrotem i powiedzia, e jest wprawdzie w
porzdku, ale mimo wszystko nie powinnam jej wicej przynosi do szkoy, bo tytu jest taki
dwuznaczny.
Byy takie sprawy, ktre jeszcze bardziej mnie zaamyway ni ta waciwie nieistotna
historia z ksik Fromma. Narobiam sobie skw u dyrektora. To te by taki kompletnie
sfrustrowany i zakompleksiony facet. Nie mia najmniejszego autorytetu, chocia by
dyrektorem. Stara si to zrwnoway dyscyplin i wrzaskiem. Jak mielimy z nim rano
lekcj, to najpierw musielimy odpiewa jak pie, a potem zrobi gimnastyk. Twierdzi,
e to dla rozruszania si. Dobre oceny dostawao si u niego tylko wtedy, jak si mwio
dokadnie to, co on podyktowa.
Mielimy z nim te lekcje piewu. Raz chcia nam zrobi przyjemno i powiedzie
co o muzyce, ktra nas interesuje. Zacz bez przerwy powtarza co o wspczesnej
muzyce jazzowej. Zupenie nie wiedziaam, o co mu chodzi. Mylaam, e moe myli o
muzyce pop, wic mwi: - Co pan ma na myli mwic o wspczesnej muzyce jazzowej?
Przecie pop i rock to cakiem co innego ni jazz. - Moe znowu powiedziaam co nie tym
tonem, co trzeba. Waciwie chyba znw zaczam gada nie zastanowiwszy si, co waciwie
chc tym gadaniem uzyska. W kadym razie dyrektor z miejsca si zapieni. Zacz si drze
jak wcieky i wywali mnie za drzwi.
Jeszcze w drzwiach prbowaam zaagodzi spraw i mwi: - Prawdopodobnie nie
2 Fromm - potoczne okrelenie prezerwatywy (od nazwy firmy, ktra je produkuje)
Czasami pisaam do niego listy, ktre chciaam adresowa na Roifa, tego staego klienta
Detlefa, u ktrego ostatnio mieszka. Ale miaam jeszcze tyle rozsdku, eby ich jednak nie
wysya.
Potem dowiedziaam si, e Detlef znowu siedzi w pudle. Stell te wsadzili.
Duo mylaam o Detlefie i Stelli, poza tym w okolicy znalazam ludzi, ktrzy
odpowiadali mi jeszcze bardziej ni moi rwienicy z wioski. Lepiej si z nimi rozumiaam,
atwiej byo mi z nimi pogada o moich problemach. W peni mnie akceptowali i nie
musiaam si ba, co to bdzie, jak dowiedz si o mojej przeszoci. Patrzyli na wiat mniej
wicej tak samo jak ja. Nie musiaam si zmienia ani dostosowywa. Emocjonalnie bylimy
na tej samej dugoci fali. Mimo wszystko pocztkowo broniam si przed zbyt bliskimi
kontaktami, bo oni eksperymentowali z narkotykami.
Moja mama, ciotka, nawet ja sama, my wszystkie sdziymy, e znalazam si w
takim zaktku Niemiec, gdzie nie ma ladu narkotykw. W kadym razie na pewno
twardych. Jak pisali w gazetach co o heroinie, to zawsze mowa bya o Berlinie albo
Frankfurcie. Ja te mylaam sobie czasem: Jeste tu jedyn by punk na parset
kilometrw kwadratowych.
Ale ju po pierwszej wyprawie z ciotk na zakupy zmieniam zdanie. Na pocztku
1978 pojechaymy na zakupy do Norderstedt, takiego nowego miasta-sypialni w pobliu
Hamburga. Jak zawsze, bdc pierwszy raz w nowym otoczeniu, przygldaam si takim co
bardziej frymunie ubranym chopakom. Zastanawiaam si: pa, pali hasz, czy po prostu
student? W Norderstedt weszymy do baru szybkiej obsugi, eby zje smaon kiebask.
Przy jednym ze stolikw siedziao paru kasztanw. Dwch z nich nagle wstao i przesiado si
do innego stolika. Nie wiem dlaczego, ale od razu miaam wraenie, e co tu krc z her.
Jako tak wiedziaam, jak si zachowuj kasztany, kiedy jest sprawa z her. Zmusiam ciotk,
ebymy stamtd wyszy, nic jej nie mwic o swoich podejrzeniach.
Sto metrw dalej, przed sklepem dinsowym, wpakowaymy si w sam rodek
rynku Norderstedt. Ja oczywicie od razu skapowaam, e tu a gsto od punw. Potem z
kolei zaczo mi si wydawa, e oni wszyscy si na mnie gapi i, e od razu wyczuli we
mnie punk. Normalnie dostaam szajby. Wpadam w kompletn panik. Zapaam ciotk za
rami i mwi jej, e musz si std natychmiast wydosta. Ona te co pokapowaa i do
mnie: - Dlaczego, przecie ty ju nie masz z tym nic wsplnego. - Ja na to: - Przesta. Nie
jestem jeszcze gotowa do takiej konfrontacji.
To byo wtedy, kiedy ju nie mylaam o ucieczce. Kiedy na serio uwaaam, e nigdy
ju nie bd miaa nic wsplnego z heroin. Zaszokowao mnie, e oni mnie rozpoznali. W
domu natychmiast wyskoczyam ze swoich achw i staram z twarzy makija. Nie zaoyam
ju swoich butw na wysokim obcasie. Od tego dnia staraam si wyglda tak, jak
dziewczyny z mojej klasy.
Ale potem i tak coraz czciej zaczam bywa w klubie razem z tymi ludmi, ktrzy
palili hasz i brali kwas. Raz zapaliam sobie z nimi, innym razem nie. Weszam do bezbdnej
paczki. Wikszo to byli ludzie uczcy si zawodu. Pochodzili z okolicznych wsi. Wszyscy
mieli baki nie od parady. Nie byli tacy kompletnie otpiali, jak wikszo tych z mojej
szkoy. Autentycznie potrafili myle. Rozmowy z nimi duo mi daway. Przede wszystkim w
paczce nie byo tej caej brutalnoci. Wszystkie agresje zostaway gdzie daleko. U nas bya
atmosfera przyjani.
Zapytaam kiedy zupenie idiotycznie, dlaczego nie moe by tak samo bez
przytruwania si prochami. Odpowiedzieli mi wtedy, e to naprawd gupie pytanie. Jak
inaczej wyczy si z tego bagna, jakie mamy na co dzie?
Wszystkich oprcz jednego chopaka niesamowicie frustrowaa praca. Ten jeden by
w zwizkach zawodowych i wybrali go na ma zaufania do spraw modziey w tym jego
zakadzie. On widzia sens w tym, co robi przez cay dzie. Wystpowa w imieniu innych
modych z zakadu i znajdowa w tym samopotwierdzenie. Sdzi te, e spoeczestwo
mona zmieni. Czsto nawet nie potrzebowa jointa, eby zapa dobry nastrj i tylko
wypija par ykw czerwonego wina.
Reszta w ogle nie widziaa sensu w tym, co robi. Bez przerwy mwili o rzuceniu
nauki. Tyle, e nie wiedzieli, co dalej. Wracali z pracy sfrustrowani i agresywni. Jak potem
siedzielimy razem i ktry zaczyna opowiada o aferach z majstrem czy o innych takich, to
kto zaraz mwi: Moe by przesta tru o tej robocie. Potem sza w kko fajeczka i dopiero
wtedy czuli, e s po fajrancie.
Ja miaam o wiele lepiej ni oni. Czasem nawet szkoa sprawiaa mi przyjemno. Z
drugiej strony byo ze mn tak jak z nimi. Od kiedy stao si jasne, e nie mam szans ani na
matur, ani na szko realn, te ju tak za bardzo nie wiedziaam, po co mi to uczenie si i
cay ten wysiek. I zdawaam sobie spraw, e jako bya narkomanka, nawet, ebym miaa nie
wiem jakie wiadectwo ukoczenia szkoy zasadniczej, to i tak nie dostan takiej pracy, jak
bym chciaa.
wiadectwo ukoczenia miaam nawet cakiem nieze. Ale na nauk zawodu mnie nie
przyjli. Zaproponowali tylko jakie prace dla niewykwalifikowanych. Co z mocy ustawy,
ktra miaa troch rozadowa problem bezrobotnej modziey. Nie pam ju prawie od roku.
Ale oczywicie wiem, e to musi potrwa nawet par lat, zanim czowiek bdzie naprawd
dzie robi tyle denerwujcego haasu, w weekendy wygldaj tak, jakby od wiekw nikt ich
nie uywa. Wapienny py i tak ju dawno pokry je bia warstw.
W tej niesamowitej dolinie jestemy zupenie sami. Od reszty wiata odgradzaj nas
pionowe ciany. Nie dochodzi tu aden dwik z zewntrz. Jedynym dwikiem jest szum
wodospadw.
Zawsze sobie wyobraamy, e po zakoczeniu eksploatacji kupujemy t kopalni.
Wybudowalibymy sobie na dole chaupy, zaoylibymy olbrzymi ogrd, trzymali zwierzaki
i mieli wszystko, czego trzeba do ycia. Jedyn drog prowadzc na dno kopalni
chcielibymy wysadzi w powietrze.
Bo i tak nie mielibymy ochoty wrci kiedykolwiek na gr.