You are on page 1of 374

Jzef Kozielecki

Koncepcje
psychologiczne
czowieka

Wydawnictwo Akademickie "ak"


Warszawa 1997

Redakcja
Jzef Marek nieciski

Opracowanie graficzne
Elbieta Malik
Korekta
Ewa Zakrzewska

Copyright by Wydawnicrwo Akademickie


" ak" and J. Kozielecki

ISBN 83-86770-47-3

Wydawnicrwo Akademickie "ak"


Teresa i Jzef nieciscy
02-127 Warszawa, ul. Modawska 13/56
tel/fax 22-82-67

"Chodzi o to, by ... mie odwag wyruszy w


tak trudn. podr, jak. jest poznawanie
ludzkiej natury".
Antoni Kpiski

"Nauka moe rozwija si rwnie dziki


bdom popenionym przez uczonych, jeli
bdy te nie s. trywialne".
Albert Einstein

Przedmowa N owe
spojrzenie

Gdy przed laty pisaem ksik o psychologicznych koncepcjach czowieka, nie


zdawaem sobie sprawy, e zdobdzie ona du popularno w naszym kraju; w
sumie sprzedano jej wwczas okoo 80 tysicy egzemplarzy. Staa si ona wic
swoistym bestsellerem wydawniczym. Czytali j nie tylko studenci i nauczyciele
- co jest rzecz normaln - ale rwnie zagldali do niej przedsibiorcy,
urzdnicy, oficerowie, ksia, a take - bardzo wymagajcy rodzimi
intelektualici. Jednak najwiksz satysfakcj przeyem wwczas, gdy
dowiedziaem si, i egzemplarze Koncepcji ... zostay przewiezione - mimo
czujnoci celnikw - do moich rodzinnych stron na sowieck Lirw i na
sowieck Biaoru. Nasi wschodni ssiedzi - yjcy w wiecie faszu, w ktrym
nawet dziea Freuda byy zakazane - mogli wic pozna ziarenka prawdy o
czowieku.
Pod wpywem naciskw wydawcw i prb czytelnikw, u ktrych motywacja
poznawcza jeszcze nie wygasa, postanowiem wznowi t ksik. Decyzja ta
okazaa si nader ryzykowna. W ostatnich dwch dekadach wiedza
psychologiczna znacznie si rozwina i te nowe osignicia trzeba byo
przynajmniej czciowo uwzgldni. Pocztkowo wydawao si, i stanem
przed murem, ktrego nie przeskocz. Po pewnym czasie pokonaem pitrzce
si trudnoci i dokonaem zasadniczych zmian w pierwotnym tekcie pracy.

Rozbudowaem cz powicon koncepcji behawiorysrycznej czowieka;


yjc ju w wolnym kraju, sformuowaem troch ryzykown hipotez, e
ksztatowanie czowieka socjalizmu, rodzimego Pana Cogito, przebiegao
zgodnie z prostymi zasadami behawiorystycznymi; rodzimym ideologom
chodzio wic o wychowanie czowieka zewntrzsterownego. Dokonaem take
licznych zmian i poprawek w czci powiconej koncepcji psychodynamicznej;
w tym przypadku uwzgldniem wyniki nowszych bada naukowych o
dynamice osobowoci.
Najbardziej gruntownie zmienia si cz dotyczca koncepcji poznawczej,
traktujcej czowieka jako samodzielny i wiadomy ukad przetwarzajcy
informacje i wiedz. yjemy w okresie rewolucji informacyjnej i - jak niektrzy
uczeni powiadaj z przesad - "imperializmu poznawczego". Dlatego te
koncepcja poznawcza rozwija si najbardziej dynamicznie: staa si - obok
behawioryzmu i psychoanalizy - "trzeci si" w psychologii. W tej czci
wprowadziem m.in. rozdzia o myleniu twrczym typu P i typu H oraz o
dziaaniach transgresyjnych, przekraczajcych granice dotychczasowych
osigni jednostki. Opisaem take chyba jako pierwszy w literaturze
wiatowej - spoeczestwo kognitariuszy, w ktrym dominuje klasa ludzi
profesjonalnie
zajmujcych
si
tworzeniem,
przechowywaniem,
przetwarzaniem, komunikowaniem, a tak e utajnianiem informacji i wiedzy.
Wsplnota ta wypiera tradycyjne klasy spoeczne, na przykad robotnikw.
Ponadto, na zakoczenie, wspomniaem o osigniciach dopiero rozwijajcej si
psychologii humanistycznej, ktrej pionierzy tworz oryginaln koncepcj
czowieka dcego do samorealizacji i osobistego rozwoju.
Po wprowadzeniu tych zmian mona powiedzie e oddaj do rk czytelnikw
czciowo now ksik. Fakt, e kolejne jej wydania w Wydawnictwie
Akademickim "ak" znikaj szybko z pek ksigarskich, wiadczy o tym, i
jest ona potrzebna modemu pokoleniu. W sumie ju okoo 100 tysicy Koncepcji
... trafio do rk czytelnikw.
yjemy u schyku dwudziestego stulecia. W cigu minionych wiekw czowiek
dosy dobrze pozna rodowisko naturalne i kulturowe, teraz nadszed czas, aby
lepiej zrozumia samego siebie. Wiedza psycholo6

giczna, a mwic szerzej - humanistyczna - uatwi lcierowanie swoim


przeznaczeniem i zmniejszy ryzyko osobistej klski. Mona ten pogld uzna za
zbyt optymistyczny, ale jego zalet jest to, e broni przed melancholi i
zaamywaniem rk. Czasem pobudza take motywacj do mdrych czynw i
wyczynw.
Autor

Wprowadzenie Trzy
koncepcje czowieka

Jakub Bronowski, uczony o humanistycznej wyobrani, napisa, e "nadszed


czas, aby zrozumieniu ycia, szczeglnie ycia czowieka,

powici si rwnie cakowicie i bez reszty, co niegdy zrozumieniu wiata


fizycznego". Podobny pogld wyrazili czonkowie Klubu Rzymskiego w synnej
ksice Granice wzrostu. Stwierdzenia te s czym wicej ni goosown
deklaracj; wskazuj one na coraz powszechniejsze przekonanie, e
wspczesna wiedza o czowieku, o jego motywacji i moliwociach intelektualnych, o rozwoju emocjonalnym i zaburzeniach osobowoci, o mioci i
nienawici, o nerwicach i psychozach jest zawstydzajco maa.
W cigu ostatnich dwudziestu piciu wiekw czowiek duo szybciej zmienia
wyobraenia o wiecie fizycznym ni o sobie. Od czasw Arystotelesa fizyka i
chemia zrobiy milowy krok w kierunku poznania praw rzdzcych
rzeczywistoci. W tym samym okresie wiedza o zachowaniu ludzi wzrastaa
do powoli. Jeszcze obecnie - w wieku Pawowa i Freuda - dialogi Platona s
wanym rdem informacji o ludzkim myleniu i emocjach; wiadczy to nie
tyle o tym, e staroytni myliciele wiedzieli o czowieku tak duo, ile o tym, e
wspczeni uczeni wiedz o nim tak mao. Taki stan rzeczy wywouje niepokj.
Coraz powszechniejsze staje si przekonanie, e poznanie osobowoci
czowieka, jego systemu wartoci i moliwoci rozwojowych jest niezbdnym
warunkiem tworzenia huma9

nistycznej wizji wiata. Aby stwierdzenia te nie byy zbyt goosowne,


chciabym zwrci uwag na trzy funkcje wiedzy o czowieku.
Po pierwsze, wiedza ta jest niezbdna dla k s z t a t o w a n i a r 0dowiska
fizycznego i spoecznego, ktre otacza czowieka. Tworzc nowe zakady
przemysowe, planujc reform szkoln czy budujc orodki wypoczynku trzeba
bra pod uwag osobowo jednostki, jej moliwoci adaptacyjne, rozwj
motoryczny. Ignorowanie tych psychologicznych i spoecznych czynnikw w
przeszoci spowodowao, e budowano mieszkania-klatki, w ktrych nikt nie
chcia przebywa, e tworzono instytucje owiatowe, ktre deformoway zdrow
osobowo, e planowano orodki rekreacji, ktre wzbudzay gniew i agresj.
Wykorzystanie wiedzy naukowej zwiksza prawdopodobiestwo, e rodowisko
uksztatowane przez czowieka bdzie otoczeniem, ktre jemu suy.
Po drugie, wiedza ta ma podstawowe znaczenie w procesie sterowania ludzkim
zachowaniem. Tak wic politycy i kierownicy ycia gospodarczego, ktrzy chc
zwikszy motywacj pracownikw, ich sumienno i zaangaowanie, nie mog
zrobi nic lepszego, ni wykorzysta w tym celu prawa uczenia si, a
szczeglnie dane o roli nagrd materialnych i moralnych w dzia alnoci
czowieka. Ignorowanie tych praw moe prowadzi do wielkich rozczarowa.
Podobnie psychoterapeuta, ktry prbuje usun lk neurotyczny pacjenta, musi
uwzgldni nowoczesn teori emocji. Zatem wiedza o funkcjonowaniu
czowieka jest podstaw wszelkich oddziaywa wychowawczych czy
socjotechnicznych. Dziki niej mona skuteczniej zmienia zachowanie ludzi i p
r z y s t o S o w y wa je do wymaga nadchodzcej cywilizacji
postkapitalistycznej.
Po trzecie wreszcie, wiedza psychologiczna czy socjologiczna moe odegra
znaczn rol w procesie samopoznania, samorozwoju i samorealizacji. W
obecnych czasach coraz wyraniej zdajemy sobie spraw, e ludzka osobowo
ksztatuje si nie tylko dziki oddziaywaniu rodziny czy szkoy, ale rwnie
dziki samowychowaniu i wasnej aktywnoci. Czowiek jest w duym stopniu
odpowiedzialny za swj charakter, intelekt, dojrzao emocjonaln czy
odporno na frustracj i stres. Wiedza naukowa pozwala racjonalniej
ksztatowa samego siebie.
10

Poliryk i biznesmen, nauczyciel i urzdnik, lekarz i in ynier w toku wasnej


dziaalnoci zawodowej, w codziennych kontaktach z ludmi
zdobywaj pewne dowiadczenie osobiste i wiedz o zachowaniu czowieka i
jego osobowoci. Wiedz t pochodzc bezporednio z ycia, nazywa si
czasem w i e d z g o r c . Jej interesujcym przykadem s bardzo
rozbudowane pogldy o czowieku, sformuowane przez W. Gombrowiczaj.
Pisarz ten na podstawie dowiadczenia potocznego i pracy artystycznej,
stwierdzi, e wprawdzie jednostka zaley od zewntrznego rodowiska, ale
waniejsze i duo bardziej przekonujce jest przewiadczenie, i czowiek jest
uksztatowany przez pojedynczego czowieka, przez inn znaczc osob.
Nastpnie pisarz rozbudowuje to wane prawo. Taka wiedza gorca peni istotn
rol spoeczn; w wielu przypadkach pozwala ona rozsdnie opisa, zrozumie i
wyjani zachowanie jednostek i grup. Znane s rwnie przykady, gdy
psycholog, socjolog czy ekonomista formuuj na jej podstawie hipotezy
naukowe, ktre nastpnie sprawdzaj ernpirycznie. Chocia doceniam znaczenie
tego rodzaju wiedzy, zdaj sobie spraw z jej ogranicze. W wielu przypadkach
skada si ona bowiem z twierdze niepewnych, wieloznacznych,
nieuzasadnionych, a nawet faszywych. Wykorzystywanie jej bezkrytycznie w
polityce, biznesie, szkolnictwie czy w szpitalu jest nader ryzykowne. Gdybym
by rektorem uczelni wyszej do spraw studenckich, na pewno nie
formuowabym swoich planw edukacyjnych opierajc si tylko na Dzienniku
Gombrowicza. Pewna nieufno i ostrono wobec dowiadczenia potocznego
i wiedzy gorcej bywa uzasadniona.
Jednoczenie coraz powszechniejsza staje si wiadomo, e gwnie badania
naukowe prowadzone przez ca rodzin nauk spoecznych, takich jak
ekonomia, socjologia, psychologia, teoria organizacji, antropologia, filozofia
czy historia, pozwol pozna czowieka. Dziki nim mona bdzie zgromadzi
systematyczn i dobrze uzasadnion wiedz o zachowaniu i osobowoci ludzi.
Wiedza ta, zwana czasem w i e d z z i m n , pozwoli przewidywa i
wyjania reakcje czowieka oraz sterowa nimi.

W. Gombrowicz, Dziennik 1957-1961, Krakw, s. 8-12.


11

Chocia osignicia nauk spoecznych nie s oszaamiajce, a w kadym razie


nie zapieraj one tchu w piersiach, tak jak rewolucyjne odkrycia wspczesnej
fizyki czy biologii, to jednak s na tyle znaczce, e warto je pozna i
wykorzysta w praktycznej dziaalnoci wychowawczej, administracyjnej czy
gospodarczej.
Wrd nauk o czowieku wane miejsce zajmuje psych o lo gi a; bada ona prawa
zachowania oraz czynniki rodowiskowe i osobowociowe, ktre nim steruj.
Dziki intensywnym badaniom laboratoryjnym i obserwacjom klinicznym
psychologowie zgromadzili znaczn wiedz o prawach spostrzegania,
zapamitywania i mylenia; sformuowali wiele twierdze o motywacji,
emocjach i rozwoju czowieka. Wprawdzie dane te nie ukadaj si jeszcze w
zwarty system, wprawdzie na ich podstawie nie mona jeszcze stworzy teorii
psychologicznych czowieka, ktre byyby tak oglne i dobrze uzasadnione jak
teoria grawitacji, to jednak osignicia wspczesnej psychologii s godne
odnotowania. W kadym razie nie mona ich ignorowa w szkolnictwie, subie
zdrowia i przemyle czy w wyborze wasnej drogi yciowej.
W toku wieloletnich bada psychologowie sformuowali t r z y gwne
koncepcje czowieka, ktre s swego rodzaju portretami psychologicznymi.
Kada z tych koncepcji skada si z dwch rodzajw twierdze. Pierwsze z nich
maj charakter o p i s o wy; wskazuj, jak funkcjonuje czowiek, jakie prawa
rzdz przebiegiem procesw motywacyjnych czy poznawczych. Twierdzenia
drugiego rodzaju, zwane pro je k t uj cy m i, s prb odpowiedzi na pytanie,
jak zmieni czowieka. Jakie techniki wychowawcze, psychoterapeutyczne i
propagandowe pozwalaj skutecznie ksztatowa potrzeby, pogldy czy nowy
system wartoci ludzi. Szkicujc kolejne portrety psychologiczne, zawsze bd
omawia te dwie klasy twierdze.
Pierwsz wielk koncepcj czowieka stworzon przez psychologw jest
koncepcja behawiorystyczna. Zgodnie z ni czowiek jest ukadem
zewntrzsterownyrn, jego zachowanie jest cakowicie kontrolowane przez
rodowisko zewntrzne. System nagrd i kar znajduj cy si w otoczeniu
decyduje o tym, czego czowiek unika i do czego dy. Jednoczenie procesy
psychiczne nie odgrywaj adnej roli w nawigowaniu ludz12

kim zachowaniem; pojcie silnej woli jest semantyczn fikcj. Zwolennicy tej
koncepcji opracowali system metod i technik zmiany reakcji czowieka, ktry
nazywa si inynieri behawiorystyczn; zgodnie z ni manipulujc
rodowiskiem, a gwnie stosujc odpowiedni repertuar nagrd i kar, mo na
dowolnie modyfikowa ludzkie zachowanie. Ten mechanistyczny portret
jednostki jest cakowicie sprzeczny z potocznymi wyobraeniami o dziaaniu
czowieka.
Drugim spojrzeniem na czowieka jest koncepcja psychodynam i c z n a.
Wedug niej zachowanie ludzi zaley od wewntrznych si dynamicznych,
zwanych czasem popdami, potrzebami lub deniami. Popdy te s z reguy
niewiadome; czsto wystpuj midzy nimi konflikty, ktrych czowiek nie
moe samodzielnie rozwiza. Podstawow metod zmian zachowania i
osobowoci jest psychoterapia, ktra uatwia czowiekowi rozwizywanie jego
niewiadomych konfliktw; dziki niej moe on przystosowa si do
otaczajcego wiata. Portret psychodynamiczny jest w znacznym stopniu
klinicznym obrazem czowieka.
Wreszcie po trzecie, psychologowie stworzyli k o n c e p c j p o z n a wc z .
Zgodnie z ni czowiek jest ukadem przetwarzajcym informacje. Jego
zachowanie zaley nie tylko od biecych informacji pyncych ze wiata
zewntrznego, ale rwnie od tak zwanych struktur pozn"wczych, czyli
zakodowanej w pamici trwaej wiedzy, zdobytej w toku ut:zenia si i mylenia.
Zwolennicy tej koncepcji zwracaj uwag, e czowiek jest ukadem
samodzielnym i twrczym. Podstawow metod prowadzc do zmian
zachowania i dowiadcze jednostki jest wychowanie, czyli systematyczne i
celowe ksztacenie czowieka na podstawie osigni wspczesnej pedagogiki.
Nie bd ukrywa, e portret poznawczy jest najbliszy moim pogldom.
Na zakoczenie chciabym rwnie wspomnie o nowym, dopiero
ksztatujcym si kierunku bada, zwanym psychologi humanistyczn.
Kierunek ten nie zarysowa jeszcze spjnej koncepcji czowieka; naladujc
jzyk Gombrowicza nazywam j "pkoncepcj". Jej twrcy, tacy jak Maslow
czy Rogers, sformuowali wiele hipotez na temat natury ludzkiej, dowiadczenia
jednostki i jej motywacji. Zgodnie z ich pogldami gwn
13

si napdow dziaania ludzi jest denie do samorealizacji i aktualizacji ich


potencjalnych szans. Specyficzne techniki psychoterapii, treningu grupowego
czy wychowania humanistycznego mog uatwi harmonijny rozwj zdrowej
jednostki. Psychologowie ci - w przeciwiestwie do psychoanalitykw zwracaj uwag na ogromne moliwoci jednostki. Psychologia humanistyczna
- jak dotychczas - jest jedynie zbiorem impresji i refleksji na temat czowieka.
Nie osigna ona dostatecznej dojrzaoci merytorycznej i metodologicznej.
Koncepcje, ktre przedstawiem, stanowi trzy odmienne spojrzenia na ludzkie
zachowanie. Mimo pewnych zbienoci, wikszo ich twierdze jest
przeciwstawna, a nawet sprzeczna. Tak na przyk ad behawioryci lansuj
pogld, e rodowisko zewntrzne jest jedynym wyznacznikiem zachowania,
podczas gdy zwolennicy koncepcji psychodynamicznych przyjmuj, e
gwnym czynnikiem motywujcym s wewntrzne - z regu y niewiadome popdy. Ta wielo i rnorodno pogldw psychologicznych jest czym
naturalnym i trwa ym. wiadcz one o ywotnoci i dynamice tej nauki
humanistycznej. Sdz, e myl si ci, ktrzy uwaaj e w miar dojrzewania
psychologii, powstanie _ powiedzmy, w nastpnym wieku - oglna teoria
osobowoci i zachowania, ktra zostanie powszechnie zaakceptowana przez ca e
spoeczestwo uczonych. Wwczas to koncepcje, ktre omawiam, zostan
odrzucone, stajc si zabytkiem muzealnym.
Wtpi jednak, eby w dajcym si przewidzie czasie stworzono "psychologiczn teori wzgldnoci" i wtpi, eby behawiorysta nagle odrzuci
pojcie wzmocnienia reakcji, a freudysta - zrezygnowa z popdu zwanego
libido. Takie cuda zdarzaj si tylko w bajkach. Przeciwnie uwaam, i wraz z
rozwojem bada eksperymentalnych i klinicznych bd powstawa coraz to
nowe koncepcje czowieka". Jednoczenie niektre ze wspczesnych odkry
strac swoich wyznawcw. Wielo konstrukcji teoretycznych i rnorodno
twierdze dotyczcych natury ludzkiej, psychiki,
]. Kozielecki, Koncepcja transgresyjna cz owieka, Warszawa 1987; ]. Kozielecki, Psychologia
transgresyjna i kultura, (w druku).
2 Por.

14

osobowoci i zachowania, jest bardzo cenna dla jednostki i spoeczestwa.


Wzbogaca wiedz humanistyczn czowieka i zwiksza swobod wyboru
wasnych pogldw. Musimy si pogodzi z tym, e opisane przeze mnie
koncepcje psychologiczne bd rozwija si rw n i e w przyszoci, co naley
uzna - zgodnie z pogldami p o s t m o d e r n i s t W - za zjawisko
poyteczne".

Kiedykolwiek mwi o "koncepcjach czowieka", moi koledzy, nauczyciele


czy studenci zadaj mi pytanie, dlaczego uywam tego termi

nu. Czy nie wygodniej posugiwa si pojciem "teorii" lub "modelu"? Ot


chciabym stwierdzi, e stosowana przeze mnie terminologia nie jest
przypadkowa, ale wynika ze stanowiska metodologicznego, ktre przyjmuj.
Sprawa ta wymaga pewnego rozwinicia.
Wyrniam trzy poziomy rozwaa teoretycznych, rnice si stopniem
dojrzaoci. Na najwyszym poziomie znajduj si t e o r i e. Teoria to system
oglnych i dobrze uzasadnionych twierdze (praw), ktre pozwalaj
przewidywa, wyjania rzeczywiste zdarzenia. Przykadem ich s: teoria
wzgldnoci, teoria ewolucji czy teoria uczenia si instrumentalnego. Teoria to
najbardziej dojrzay system twierdze oglnych. Na niszym poziomie
umieszczam k o n c e p c j . Koncepcja stanowi system hipotez i przypuszcze,
ktre nie s w peni uzasadnione i nie zawsze pozwalaj przewidywa i
wyjania fakty. Wikszo systemw teoretycznych w naukach spoecznych
zaliczam do koncepcji. Wreszcie na naj niszym poziomie umieszczam re fI eks
je teo re tyczne, czyli do lune przypuszczenia i idee, ktre nie zostay jeszcze
udokumentowane naukowo. Przyjcie tych rozrnie wprowadza pewien ad do
nauk spoecznych. Z punktu widzenia tych kryteriw, portrety czowieka
naszkicowane przez behawiorystw, psychoanalitykw i psychologw
poznawczych s bez wtpienia koncepcjami. Nie osigny one najwyszej
dojrzaoci teoretycznej i metodologicznej.
3

Por. S. Kvale (red.), Psychology and postmodernizm, London 1992.

1
5

Na tym nie kocz si wtpliwoci. Moi wsppracownicy czy nauczyciele


zadaj mi czasem pytanie, czy nie lepiej byoby mwi o "koncepcjach
osobowoci" ni "koncepcjach czowieka". Pojcie osobowoci jest bardziej
upowszechnione i przez to bardziej zrozumiae. To prawda. Chciabym jednak
podkreli, e psychologiczna koncepcja czowieka - jako bardziej o g l n y
system teoretyczny - obejmuje twierdzenia o funkcjonowaniu osobowoci, o roli
rodowiska w regulacji zachowania i o przebiegu czynnoci ludzkich, takich jak
mylenie czy manipulowanie przedmiotami. Dopiero te trzy klasy spraw tworz
koncepcj czowieka. Ograniczenie si do analizy osobowoci zawzioby zakres
moich rozwaa.

Ksika ta jest prb popularnego przedstawienia trzech g wnych


koncepcji czowieka (i jednej "pkoncepcji"), ktre zostay sfor

muowane przez psychologw. Powstaa ona - podobnie jak wiele ludzkich


poczyna - dziki szczliwemu zbiegowi okolicznoci. W czasie jednego z
wykadw dla nauczycieli, powiconego bardzo szczegowemu problemowi,
spytano mnie czy wspczesna psychologia prbuje rwnie odpowiedzie na
tak oglne pytanie, jak "kim jest czowiek?". Stwierdziem wwczas, e jest to
pytanie pseudonaukowe, poniewa za pomoc metod naukowych mona jedynie
opisa, "jak dziaa czowiek". Odpowied ta wywoaa oglne rozczarowanie.
Dopiero pniej zrozumiaem, o co chodzio moim suchaczom. Chcieli si oni
dowiedzie, czy psychologowie prbuj stworzy oglny obraz czowieka, czy
te zajmuj si jedynie kolekcjonowaniem faktw o spostrzeganiu kolorw,
przyczynach agresji czy o zaburzeniach emocjonalnych. Po pewnym czasie
postanowiem napisa ksik, w ktrej zostan przedstawione w sposb
syntetyczny psychologiczne koncepcje czowieka. Jestem przekonany, e tego
rodzaju pozycje s bardziej potrzebne studentom, nauczycielom czy urzdnikom
ni monografie dotyczce szczegowych problemw badawczych.
Czytajc t popularn prac nietrudno dostrzec, e istnieje czsto przepa
midzy wiedz psychologiczn a obrazem czowieka sformuowanym na
podstawie osobistych dowiadcze i mdroci obiegowej; innymi so16

wy, istnieje rozbieno midzy wiedz "zimn" a "gorc" na temat ludzkiego zachowania. Wielu czytelnikw moe by zaszokowanych twierdzeniami psychologwoniewiadomej motywacji, o twrczoci typu P, o roli
karania czy o przyczynach neurotycznego l ku. Poniewa kady z nas jest
emocjonalnie przywizany do osobistych pogldw na ludzkie zachowanie,
twierdzenia te mog wywoywa opr i wzbudza nieufno. Chciabym
jednak, aby koncepcje, ktre przedstawiem, nie tylko byy przedmiotem
krytyki, lecz aby jednoczenie wzbogaciy nasz wiedz o prawach
zachowania, aby pozwoliy odrzuci system zudze i mitw na temat
osobowoci, aby uatwiy zrozumienie problemw wspczesnego czowieka
i aby pobudziy do refleksji nad wasnym losem. Poznanie czowieka jest
bowiem rwnie poznaniem samego siebie, ktre stajesi szczeglnie wane
dla ludzi yjcych w kocu dwudziestego stulecia".
4 Por.

J. Kozielecki, Koniec wieku nieodpowiedzialnoci, Warszawa 1995.

Cz pierwsza
Koncepcja behawiorystyczna, czyli
czowiek zewntrzsterowny

Rozdzia I rodowisko a
zachowanie

Przeom dziewitnastego i dwudziestego wieku by okresem szczeglnie


szczliwym dla nauki. W tym wanie czasie powstao wiele rewo

lucyjnych idei dotyczcych wiata fizycznego; odkrycia dokonane przez takich


uczonych, jak Planck czy Einstein, radykalnie zmieni y paradygmat
wspczesnej fizyki. Ale w okresie tym znacznie zmodyfikowano rwnie
wyobraenia o czowieku. Prace tak wybitnych uczonych jak Freud i Pawow
stay si podstaw do zarysowania nowych portretw psychologicznych.
W tym czasie powstaa behawiorystyczna koncepcja czowieka, zwana w
skrcie behawioryzmem. Dziki odkrywczym eksperymentom takich uczonych,
jak Thorndike, Tolman i Skinner koncepcja ta rozwin a si i staa si bardziej
dojrzaa i klarowna 1. Badacze ci sformuowali wiele praw rzdzcych ludzkim
zachowaniem.
Koncepcja behawiorystyczna nigdy nie spotykaa si z powszechnym uznaniem.
Zawsze wywoywaa kontrowersje. Entuzjaci jej twierdz, e wspczesny
behawioryzm jest ostatni szans naukowego poznania czowieka, i dziki
niemu mona odrzuci mity o procesach psychicznych
Historia rozwoju behawioryzmu od chwili powstania a do czasw wspczesnych zostaa
przedstawiona w ksice T. Tomaszewskiego, Wstp do psychologii, Warszawa 1963. W
niniejszym szkicu cakowicie pomijam zagadnienia historyczne.
I

21

i stworzy teori psychologiczn rwnie cis i jednoznaczn co teorie fizyczne


lub biologiczne. Przeciwnie, krytycy tej koncepcji uwaaj, e behawioryzm to
nowa wersja redniowiecza w nauce, i jest on prb dehumanizacji ludzi.
Jednoczenie jednak wszyscy przyznaj, e pewne szczegowe odkrycia
behawiorystw dotyczce uczenia si i warunkowania s niekwestionowanym
wkadem do nauk spoecznych.
Koncepcja behawiorystyczna ma wiele wersji. Chciabym j przedstawi w
ujciu Skinnera. ktry jest bez wtpienia najbardziej oryginalnym behawioryst
wspczesnym i prawdopodobnie najwybitniejszym psychologiem drugiej
poowy naszego stulecia. Przed wielu laty uczony ten wyda gon i
kontrowersyjn ksik Poza ioolnosciq i godno ciq, ktra staa si przedmiotem
wielu analiz i wielu sporw. Byoby jednak krokiem nierozsdnym i chyba
nieuczciwym, gdybym opar ten szkic jedynie na tej pracy. Chocia jest ona
najgoniejsza, chocia staa si bestsellerem, to jednak nie prezentuje w sposb
systematyczny idei Skinnera. Zbyt duo jest w niej zej filozofii i zbyt mao
dobrej nauki. Dlatego te przedmiotem moich krytycznych refleksji bd przede
wszystkim prace eksperymentalne tego uczonego a w szczeglnoci jego
oryginalne badania powicone zachowaniu sprawczemu (instrumentalnemu) i
programom wzmacruarua.

Skinner i inni behawioryci poddali surowej krytyce badania nad


czowiekiem. Ich zdaniem wikszo filozofw, psychologw, peda

gogw, historykw i politykw analizuje ludzkie zachowanie w sposb


przednaukowy; badacze ci z reguy lekcewa fundamentaln zasad determinizmu zjawisk. Tworz oni obraz czowieka autonomicznego, ktrego reakcje
nie tyle zale od bodcw zewntrznych, co od pewnych stanw
wewntrznych, a wic od wiadomoci, popdw, cech charakteru, postaw, siy,
ego itp. Poniewa czynniki wewntrzne - zdaniem tych uczonych - odgrywaj
tak wan rol w dziaaniu, powinny one by przedmiotem bada naukowych.
Zgodnie z tym, jeli dziecko niszczy przedmioty, jeli brutalnie atakuje swoich
rwienikw, jeli nie ma szacunku dla na22

uczyciela, to znaczy, e posiada osobowo agresywn; agresywno jest cech


dziecka, ktra wpywa na aspoeczne zachowanie. Podobnie gdy naukowiec uparcie
- mimo wielu przeszkd zewntrznych - dy do zaplanowanych celw, mwimy, e
posiada siln wol. Behawioryci - zgodnie ze swoj scjentystyczn mentalnoci twierdz, e wyjanianie zachowania za pomoc hipotetycznych czynnikw
wewntrznych jest pseudodeterministyczne i prowadzi psychologi do bankructwa.
Wyjanienie to niczego nie tumaczy. Przypomina ono w duym stopniu mentalno
Ksinej z ksiki Alicja w krainie czarw: ,,- Czy nie zechciaaby mnie pani
poinformowa - odezwaa si Alicja uwanym gosikiem dlaczego ten kot tak jako
si dziwacznie umiecha? - To jest Kot-Dziwak rodem z Cheshire -odpowiedziaa
Ksina - i w tym tkwi caa przyczyna".
Taka metoda "etykietowania" nie tylko nie ujawnia rzeczywistych przy
czyn
zachowania, lecz czsto prowadzi do bdnego koa. Zamy, ie spotkalimy
czowieka, ktrego aktywno i zainteresowania s drastycznie ograniczone, ktry
wykazuje brak reakcji emocjonalnych i ktry ponadto przejawia zachowania
halucynacyjne. W takim przypadku wielu specjalistw sformuuje diagnoz
stwierdzajc, e czowiek ten jest schizofrenikiem. Nastpnie za pomoc wiedzy o
schizofrerrii sprbuj wytumaczy jego zachowanie. Taka metoda "bdnego koa"
pomija jednak rzeczywiste przyczyny zaburze.
Jeli psychologia chce pozna zachowanie jednostki, musi ona - zdaniem Skinnera porzuci mit autonomicznego czowieka i przyj zasady determinizmu, ktre s
akceptowane w naukach bardziej rozwinitych. Gdyby wspczesny fizyk
sformuowa hipotez, e spadajcy kamie przyspiesza dlatego, e w miar
zbliania si do ziemi wzrasta jego "zadowolenie", naraziby si na mieszno.
Tymczasem mwic o czowieku czsto korzystamy z tego rodzaju wyjanie.
Psychologia powinna - podobnie jak fizyka bada zaleno zachowania od
rodowiska zewntrznego. Tego rodzaju postulaty s w znacznym stopniu suszne.

Koncepcja behawiorystyczna naszkicowana przez Skinnera jest niezwykle


prosta i klarowna. Wedug niej zachowanie czowieka, jego
osignicia w uczeniu si i pracy twrczej, jego kontakty interpersonalne i
dziaalno organizacyjna s zalene od wyposaenia genetycznego oraz od
rodowiska fizycznego i spoecznego. rodowisko to, a wic instytucje
kulturalne, partie polityczne, system szkolny, sytuacja w rodzinie czy rodki
masowego przekazu steruj ludzkim dziaaniem. Zgodnie z tym w prostych
ukadach instytucjonalnych zachowanie czowieka jest nieskornplikowane.
Przeciwnie, w bardzo zoonych organizacjach ludzie wykonuj skomplikowane
sekwencje reakcji. S t r u k t u r a z a c h o w a n i a j e s t w du ym stopniu
kopi struktury rodowiska. Robotnik wytwarzajcy narzdzia metod
warsztatow zupenie inaczej reagowa ni robotnik pracujcy przy
zautomatyzowanej tamie. Praca warsztatowa, ktra jest mniej zmechanizowana,
pozwalaa na regulowanie tempa operacji, rozwijaa samodzielno i kontakty
osobiste midzy kolegami. Natomiast praca przy tamie radykalnie upraszcza
ludzkie reakcje; czowiek zaczyna funkcjonowa jak automat.
Behawiorystyczni uczeni w nowy sposb spojrzeli na rodowisko. Wedug nich
jest ono konfiguracj czy mozaik bodcw (w skrcie S). Bodce te steruj
reakcjami czowieka (w skrcie R). Mwic oglniej, zachowanie R stanowi
funkcj ukadu zewntrznych bodcw S]' S2' ... Sn' czyli R = f (S]' S2' ... SJ W
tym ujciu jednostka jest cakowicie kontrolowana przez zewntrzne zdarzenia.
Gwnym zadaniem psychologa jest wic badanie relacji istniejcych midzy S i
R. W tym portrecie zabrako miejsca na analiz stanw wewntrznych, cech
osobowoci i postaw. Zdaniem Skinnera bowiem czynniki te nie reguluj
zachowania; tak zwane "wiadome kierowanie swoirnlosern" jest zbiorow
iluzj. Nie mog powstrzyma si od stwierdzenia, e psychologia S - R tak
konsekwentnie budowana przez behawiorystw przypomina znan w
cybernetyce i ekonomii analiz typu "wejcie-wyjcie".
Koncepcja S - R radykalnie rni si od potocznego wyobraenia o czowieku
autonomicznym. Szuka ona przyczyn zachowania nie tyle w osobowoci, co w
zewntrznym rodowisku. Przyjmijmy, e ucze pewnej

24

szkoy jest bardzo agresywny, niszczy sprzt, atakuje kolegw i jest arogancki w
stosunku do nauczycieli. Wielu specjalistw bdzie wiza takie zachowanie z
czynnikami wewntrznymi, psychoanalitycy mog powiedzie, e ucze nie
kontroluje swego ego, i jest impulsywny, e posiada pewne niewiadome
kompleksy. Przeciwnie, behawioryci bd szuka przyczyn takiego zachowania
w oddziaywaniu rodowiska. Dokadniejsze poznanie sytuacji ucznia wykazao,
e jego rodzice nagradzali agresywne zachowanie w szkole, a jednoczenie
karali wszelkie objawy agresji w domu. W wyniku takiego treningu ucze w
kontaktach z rodzicami by opanowany i spokojny; unika wszelkich zachowa
agresywnych. Zatem historia wychowania dziecka w rodzinie cakowicie
tumaczy jego aspoeczne zachowanie si w szkole.
Wspczeni behawioryci nie ograniczaj si do stwierdzenia, e rodowisko
steruje czowiekiem, ale zwracaj rwnie uwag na to, e jego dziaanie
wpywa z kolei na zmian rodowiska. Zachowanie ludzkie jest sprawcze,
poniewa ksztatuje otoczenie jednostki. Skinner powiedzia:
"Czowiek moe by kierowany przez rodowisko, ale naley pamita, e
rodowisko jest prawie cakowicie uksztatowane przez niego".
rodowisko fizyczne wikszoci ludzi jest w wysokim stopniu man-rnade wytworem czowieka. Ulice, po ktrych chodzimy, ciany, ktre nas chroni,
ubrania, ktre nosimy, wiele rodzajw produktw ywnociowych, narzdzia,
ktrymi si posugujemy, rodki komunikacji, ktrymi jedzimy, wikszo
rodkw przekazu, ktrych suchamy lub ogldamy, s wytworami ludzi.
rodowisko spoeczne jest oczywicie cakowicie man-rnade - wytworem
czowieka. Jego produktem jest jzyk, ktrym si posugujemy, nawyki, ktre s
przez nas przestrzegane, wzory zachowa w instytucjach etycznych, religijnych,
administracyjnych, ekonomicznych, wychowawczych i psychoterapeutycznych instytucjach, ktre nami steruj". Zatem midzy rodowiskiem a zachowaniem
istnieje sprzenie zwrotne. Instytucje i sytuacje spoeczne wpywaj na
zachowanie czowieka, ale nie mona zapomina, e jest on w pewnym sensie
organizatorem
2

B. F. Skinner, Poza wolnoci i godnoiciq; Warszawa 1978.

25

swego otoczenia. Zachowanie czowieka - powtrzmy - jest bowiem sprawcze.


Warto jednak podkreli, e oddziaywanie otoczenia na zachowanie ma
charakter bardziej fundamentalny ni wpyw zachowania sprawczego na
otoczenie.
ile rodowisko jest ukadem aktywnym, o tyle jednostka jest
jedynie ukadem reaktywnym, czyli odpowiadajcym na bodce znajdujce si
w jej otoczeniu. Zatem uczeni ci stworzyli koncepcj czowieka
zewntrzsterownego, kontrolowanego przez zewntrzny wiat.

Najbardziej oryginaln i kontrowersyjn tez Skinnera i jego kolegw nie


jest to, e rodowisko spoeczne steruje zachowaniem, lecz to, i

stany wewntrzne czowieka, a wic jego wiadomo, procesy mylenia, cechy,


charakter czy postawy, nie wpywaj na ludzkie reakcje. Behawioryci nie
neguj istnienia ycia wewntrznego, zwracaj jedynie uwag, e nie reguluje
ono dziaania czowieka. Podobnie jak kolor samochodu, ktry jest jego cech,
nie wpywa na kierowanie pojazdem. Skinner powiedzia:
"Obiekcje w stosunku do stanw wewntrznych polegaj nie na tym, i
negujemy, e one istniej, lecz na tym, e badanie ich jest potrzebne w analizie
funkcjonalnej. Nie mona wyjani zachowania jakiegokolwiek systemu,
znajdujc si cakowicie wewntrz niego; musimy raczej analizowa siy
dziaajce na ten system z zewntrz'". Wypowied ta w klarowny sposb
przedstawia pogldy behawiorystw. Stany wewntrzne s prywatn spraw
jednostki, s one "produktem dodatkowym" dziaania, produktem, ktrego
badanie nie wzbogaca naszej wiedzy o mechanizmach zachowania. U wielu
ludzi dzikie zwierzta, na przykad we, wywouj reakcj lkow i dlatego
uciekaj oni przed nimi. Reakcji ucieczki moe towarzyszy stan lkowy czy
uczucie lku, ale - zgodnie z pogldami behawiorystw - to nie uczucie lku
wywouje ucieczk, ale bodziec zewntrzny, ktrym w tym przypadku jest
widok zwierzcia. Podobnie, jeli ludzie s agresywni, popeniaj przestpstwa,
narkotyzuj si czy unikaj szkoy, to nie dlatego, i opanowao ich uczucie
pustki i beznadziejnoci,
3

Cytuj za A. Bandur, Principles oJbehavior modifcation. New York 1%9. 26

i maj charakter psychopatyczny lub neurotyczny, lecz dlatego, e yj w


warunkach, w ktrych zupenie wyeliminowano nagrody, w ktrych system
szkolny jest przestarzay i w ktrych stosunki osobiste zostay zastpione przez
biurokracj. Uoglniajc - to nie wiadomo pustki czy beznadziejnoci
wpywa na dewiacyjne zachowanie, ale le zorganizowane rodowisko
spoeczne i fizyczne.
Pogldy negujce rol stanw wewntrznych w regulacji zachowania s
cakowicie niezgodne z mdroci obiegow i z osobistym dowiadczeniem.
Wywouj one czsto nieufno, opr, a nawet s przedmiotem ironii. Ale twierdz behawioryci - kad now ide, ktra jest sprzeczna ze zdrowym
rozsdkiem, spotyka taki los. Czy teoria Kopernika nie bya przedmiotem
ataku? Chocia w tym miejscu nie oceniam tych pogldw, gdy s one
przedmiotem krytyki w kocowych rozdziaach ksiki, to jednak nie mog
powstrzyma si od komentarza, e zignorowanie roli czynnikw wewntrznych
w regulacji zachowania jest naj sabszym ogniwem tej koncepcji. Przyjmujc
do dogmatycznie takie stanowisko staje si ona mechaniczna, nie umie
wyjani psychicznych mechanizmw zachowania.

W tym wstpnym rozdziale prbowaem przedsrawi pewien zarys portretu


stworzonego przez wspczesnych behawiorystw. Naszkico

wali oni wizerunek c z o w i e k a z e w n t r z s t e r o w n e g o, ktrego zachowanie jest zaprogramowane przez a k t Y w n e r o d o w i s k o. Stanowi


on rezultat uczenia si spoecznego; repertuar reakcji czowieka, czyli jego
indywidualne "ja", zosta uksztatowany w przeszoci, dziki oddziaywaniu
rodziny, szkoy czy zakadu pracy. Jeli ludzie rni si midzy sob, jeli
jedni osigaj wielkie sukcesy zawodowe, a inni ponosz klski osobiste, to
dlatego, e ich biografie byy rne, e inna bya struktura bodcw, ktre na
nich oddziayway. Behawioryci odrzucili koncepcj czowieka aktywnego i
samodzielnego, czowieka kierowanego przez wewntrzne motywy i denia.
Takie radykalne spojrzenie na jednostk prowadzi do wielu konse27

kwencji. Jedna z nich jest szczeglnie wana. Skoro zachowanie czowieka


zaley od rodowiska spoecznego, to dziki odpowiednim metodom manipulacji mona dowolnie modyfikowa reakcje ludzkie. Jeli chcemy
uksztatowa "czowieka doskonaego", ktry posiadaby nawyki organizacyjne
i techniczne, ktry umiaby wsppracowa z partnerami, musimy najpierw
stworzy "doskonae rodowisko". Moliwoci uczenia si czowieka s
olbrzymie. T e optymistyczne pogldy wpyny na rozwj behawiorystycznej
inynierii.
Ale behawioryci stworzyli co wicej ni kontrowersyjny portret czowieka,
sformuowali oni ponadto nowy p a r a d y g m a t n a u k o wy, zgodnie z nim
psychologia - podobnie jak fizyka - powinna by nauk cakowicie obiektywn,
ktra bada relacje midzy zjawiskami obserwowalnymi. Poniewa jedynie
bodce zewntrzne i reakcje s obserwowalne i mierzalne, tylko one mog by
przedmiotem analizy. Zajmowanie si stanami wewntrznymi, ktre nie s
dostpne obserwatorowi, prowadzi do pseudonaukowych teorii. Jedynie dziki
takiemu paradygmatowi psychologia _ zdaniem Skinnera - moe wej do klubu
nauk rozwinitych; moe sta si hard science, podobnie jak fizyka czy biologia.

Rozdzia II
Sterowanie pozytywne: wzmocnienia

Pogld, e rodowisko, a wic system szkolny, instytucje kulturalne czy mass


media modeluj ludzkie zachowanie, nie jest ani oryginalny,

ani odkrywczy. Mimo i nie jestem specjalist z historii myli spoecznej, mog
bez wikszego ryzyka stwierdzi, e w przeszoci wielu filozofw, politykw i
pedagogw zwracao uwag na to, e czowiek jest w znacznym stopniu
uksztatowany przez wiat, w ktrym yje. Gilbert Seldes napisa kiedy
plastycznie, e "czowiek jest tworem okolicznoci; jeli w zwizku z tym
trzydziestu maych Hotentotw i rrzydziecioro dzieci arystokracji angielskiej
wymienioby swoje rodowiska, to arystokraci staliby si Hotentotami
posiadajcymi ich umiejtnoci praktyczne, Hotentoci za - rnaymi
konserwarysrarni'".
Tego rodzaju pogldy s szczeglnie popularne w okresie wielkich przemian i
ruchw spoecznych. Nietrudno jest znale wybitnych politykw i dziaaczy
rewolucyjnych, ktrzy byli cakowicie przekonani, e aby zmieni nawyki
drobnomieszczaskie, aby zlikwidowa przestpczo i aspoeczne zachowanie,
aby uksztatowa nowe postawy, naley radykalnie zmieni stosunki spoeczne,
naley znie wyzysk, ubstwo i nierwnoci midzy ludmi, naley uszanowa
godno jednostki. Mo4 B.

F. Skinner, op. cir.

29

dyfikacja rodowiska jest jedyn drog, ktra prowadzi do modernizacji


czowieka.
Psychologowie nie zadowolili si tymi pogldami; starali si zbada, jak
rodowisko modyfikuje zachowanie, jakie prawa rzdz uczeniem si nowych
reakcji, jaki system bodcw wywouje podane dziaanie. Pyranie o wpyw
rodowiska na aktywno jednostki jest trudne. Wedug B. F. Skinnera atwiej
jest wykry, jak czowiek ksztatuje warunki ycia, ni jak warunki te ksztatuj
czowieka. Jestemy bowiem przyzwyczajeni nie tyle do obserwacji aktywnoci
rodowiska, co do badania akt y W n o c i l u d z i. Zgodnie z tym mniejszy
problem stanowi opisanie zachowania ucznia w szkole anieli wpywu szkoy
na ucznia. Jednak dzi ki rzetelnym metodom badawczym, dziki uyciu.
skomplikowanej aparatury i dziki inwencji twrczej psychologowie wykryli
wiele praw naukowych, ktre wskazuj, jak rodowisko modeluje ludzkie
reakcje. Jest to ich niezaprzeczalna zas uga.

Przyjmijmy, e wpucilimy szczura do klatki eksperymentalnej, w ktrej


znajduje si dwignia; wykonujc chaotyczne ruchy naciska on

przypadkowo t dwigni, po czym otrzymuje pokarm. Szczur szybko uczy si


tego typu reakcji. W bardziej skomplikowanej sytuacji wychowawczej dziecko
z olbrzymim powiceniem stara si opanowa program szkolny; dziki temu
uzyskuje dobre stopnie i uznanie rodzicw. Wreszcie uczony przez wiele lat
rozwizuje problem z dziedziny ciaa staego. Dokonanie odkrycia daje mu
saw i podnosi jego autorytet naukowy.
W kadym z wymienionych przykadw zachowanie prowadzio do okrelonych konsekwencj i. Badanie ich jest kluczem do zrozumienia nowoczesnego
behawioryzmu. Jak powiedzia przed laty Skinner: "Nie ulega wtpliwoci, e
musimy wzi pod uwag nie tylko to, jak rodowisko wpywa na organizm
przed jego reakcj, ale rwnie to, jak dziaa ono po tej reakcji. Zachowanie jest
bowiem ksztatowane i utrwalane przez wasne skutki'".
5 Tame

30

To pozornie trywialne stwierdzenie jest kluczem do poznania aktywnej roli


rodowiska. Wynika z niego, e dziaanie ludzi i zwierzt nie jest
"bezinteresowne"; tak wic szczur nigdy nie nauczyby si naciska dwigni,
gdyby reakcja ta nie dawaa mu pokarmu. Zachowanie jest zawsze narzdziem
czy instrumentem do osigania pewnych konsekwencji i skutkw. Mwic
argonem naukowym, jest ono z a c h o w a n i e m i n s t r u m e n t a l n y m,
czyli s p r a w c z y m. Poniewa konsekwencje te, czyli okrelone bodce
materialne i moralne, s elementami otoczenia, zatem mona powiedzie, e
rodowisko steruje zachowaniem, poniewa znajduj si w nim bodce tego
rodzaju. Jest to milowy krok w rozumieniu aktywnej roli rodowiska.
Konsekwencje zachowania instrumentalnego, ktre s wane dla czowieka,
ktre steruj jego dziaaniem, nazywamy w z m o c n i e n i e m. Pojcie
wzmocnienia jest bez wtpienia terminem technicznym; mimo to musz je
wprowadzi, poniewa odgrywa ono tak wan rol w portrecie
behawiorystycznym, jak pojcie energii i masy w fizyce czy pojcie popytu i
poday w ekonomii.
Wzmocnienia s rnorodne. Szczeglne znaczenie ma jednak wyrnienie
wzmocnie pozytywnych i negatywnych. Do pierwszych z nich nale te
konsekwencje zachowania, ktre s podane i korzystne; mog nimi by:
pokarm, wynagrodzenie, uznanie spoeczne, awans na kierownicze stanowisko,
podziw, a nawet mio demonstrowana przez partnera; "czym jest bowiem
mio, jeli nie pewnym rodzajem wzmocnienia pozytywnego" 6. Bardzo czsto
wzmocnienia te nazywa si nagrodami; nie mona jednak zapomina, e w
psychologii pojcie nagrody ma znacznie szerszy zakres ni w yciu
potocznym.
Z kolei wzmocnienie negatywne to bodce awersyjne, takie jak zagroenie,
przymus, dezaprobata grupy, degradacja zawodowa, poraka czy biurokratyzm.
S to po prostu szeroko rozumiane kary. Prawdopodobnie'
6 B. F. Skinner, Walden Two, New York 1948, s. 300. Warto doda , e behawioryci rozumiej
mio nie jako stan wewntrzny czy jako uczucie, lecz jako system zewntrznych reakcji,
ktre wykonuje partner i ktre s obserwowalne. W rym ostatnim znaczeniu mio mona
traktowa jako wzmocnienie pozyrywne.

31

naj p rociej mona by powiedzie, e r z e c z y d o b r e dla qowieka s


wzmocnieniami pozytyWnymi, a r z e c z y z e - negatywnymi. W kadym
razie takie definicje tych poj mona ju znale w ksice Poza

wolnoiciq i godnociq.
Dlaczego pewne bodce staj si wzmocnieniami, inne za s zupenie
obojtne dla czowieka? Dlaczego nagrody materialne lub uznanie grupy
spoecznej wpywaj z reguy na ludzkie zachowanie, podczas gdy naiwna
propaganda tak zwanych s p e e c h m a ker s pozostaje bez echa. Obec~ie wiemy
lepiej ni kiedykolwiek, e jedynie nieliczne bodce, takie jak pokarm czy
podniety seksualne, maj warto biologiczn; s one wzmocnieniami
pierwotnymi lub wrodzonymi. Bez nich ycie czowieka byoby zagroone.
Jednoczenie znakomita wikszo bodcw materialnych i moralnych staje si
wzmocnieniem w toku spoecznego uczenia si jednostki. Indywidualna biografia
czowieka decyduje o tym, jakie rzeczy s dla niego dobre, a jakie ze, co jest
nagrod, a co kar. Dla mapy yjcej w puszczy afrykaskiej pienidze nie
posiadaj adnego znaczenia. S obojtne. Nawet gdybymy jej dali wszystkie
pienidze znajdujce si w Narodowym Banku Polskim, nie zmieniaby ona ani
na jot repertuaru swoich reakcji. Jednak dziki odpowiedniemu treningowi
przeprowadzonemu w laboratorium etony i pienidze mog naby wartoci
nagradzajcej; mapa zacznie wykonywa takie czynnoci, ktre dostarcza jej
bd tego rodzaju wzmocnie. Stanie si ona "ciuaczem". Podobnie w procesie
ksztacenia ludzi i nabywania przez nich do wiadczenia wiele bodcw, takich
jak uznanie lub dezaprobata grupy,' awans spoeczny lub degrada-cja, przyja
lub nienawi, nabywa cech wzmacniajcych reakcje; staje
si nagrodami lub karami. Dzi ki wieloletnim badaniom eksperymentalnym
umiemy dzisiaj lepiej ni kiedykolwiek opisa i wyjani ten proces.
Wprowadzenie pojcia wzmocnienia pozwala lepiej zrozumie koncepcj
behawiorystyczn; wynika z niej, e g w n r o l w S t e r 0waniu
zachowaniem odgrywaj wzmocnienia pozytywne i nega tyw ne. To nie stany
wewntrzne, wolna wola, sia charakteru czy postawy kieruj reakcjami; te
ostatnie s raczej stymulowane przez pewne elementy otoczenia, ktre
nazywamy nagrodami i karami i ktre s kon-

32

sekwencjami zachowania. Czowiek kieruje grupami spoecznymi, rozwizuje


problemy, angauje si w nader ryzykowne przedsiwzicia dyplomatyczne,
poniewa "oczekuje" wzmocnie, oczekuje, e jego zachowanie pozwoli
zdoby nagrody i umoliwi uniknicie kary.
Ludziom, ktrzy stworzyli sobie wyobraenie autonomicznego czowieka,
pogldy te mog wydawa si nierozsdne, a w kadym razie zbyt radykalne.
Czy rzeczywicie czowiek jest sterowany przez wzmocnienia? Czy jego
zachowanie jest zawsze wyznaczane przez bilans nagrd i kar? Czy dzia anie
spontaniczne i bezinteresowne jest tylko mitem? Odpowiadajc na te pytania
Bandura stwierdzi: "Fakt, i zachowanie jest w powanym stopniu
kontrolowane przez swoje konsekwencje, nie jest zjawiskiem wymylonym
przez behawiorystycznych uczonych; podobnie jak prawo grawitacji nie zostao
zaprogramowane przez fizykw. W procesie naturalnej selekcji szczeglnie
uprzywilejowane byy organizmy posiadajce adaptacyjne systemy sterowania
zwrotnego; organizmy, w ktrych gwnym regulatorem zachowania byy
wzmacniajce konsekwencje.
Nie ulega wtpliwoci, e gdyby zmiany zachowania nie byy funkcj jego
wynikw, czowiek nie miaby wikszych szans przetrwania"? Autor tej
interesujcej wypowiedzi wyraa pogld, e j~nostka, ktra nie byaby .
sterowana przez wzmocnienia, ktrej dziaania nie byyby zdeterminowane przez
bilans nagrd i kar, byaby niedoskonaym tworem natury; jej losy byyby rwnie
tragiczne, jak losy Don Kichota. Jedynie dziki mechanizmowi wzmacniania
czowiek moe przystosowa si do wiata
i unikn wielu zagroe oraz frustracji.
Behawioryci odkryli jednak co wicej ni sam fakt, e wzmocnienie modeluje
zachowanie, opisali oni ponadto wiele zasad i strategii, z ktrych pomoc
mona efektywnie zmienia czowieka.

Nowe fascynujce perspektywy przed nauczycielem i lekarzem, przedsibiorc i politykiem otwiera pewna forma oddziaywania spoeczne-

3
7 A.

Bandura, op. cit.

33

go, ktr nazywamy sterowaniem pozytywnym; polega ona na pobudzaniu,


utrwalaniu i modyfikacji zachowania za pomoc wzmocnie pozytywnych,
takich jak bodce konsumpcyjne, uznanie grupy czy uczucia przyjani i mioci.
Z licznych bada psychologicznych wynika, e jest to najbardziej skuteczna i
jednoczenie do humanitarna metoda kiero wania ludmi. Mimo to zbyt rzadko
wykorzystuje si j w dziaalnoci praktycznej. We wspczesnej cywilizacji
naukowo-technicznej nagrody nie s gwnym regulatorem zachowania;
gwnym regulatorem zachowania s czsto kary. Obserwacje te wywouj
gboki niepokj behawiorystw.
Aby skutecznie sterowa zachowaniem, naley najpierw odpowiedzie na
pytanie, jakie wzmocnienia s o d p o w i e d n i e w danych okolicznociach,
jakie nagrody wpyn na to, e uczniowie bd rozwizywa problemy, e
politycy zaczn troszczy si o interes narodowy? Czy naley zastosowa
bodce materialne, czy te moralne? Bez poprawnej odpowiedzi na to pytanie
nie mona liczy a sukcesy w ksztaceniu czowieka. W pewnym eksperymencie
uczono mae dzieci czytania sw i ukadania z nich prostych zda . Pocztkowo
jedynie chwalono je za trafne rozwizania. Po kilkunastu minutach dzieci
zaczy si nudzi i wykazywa objawy zmczenia; prosiy jednoczenie
eksperymentatora o przerwanie tej pracy. W zwizku z tym badacz wprowadzi
do eksperymentu pewne nagrody, takie jak cukierki i atrakcyjne zabawki. Fakt
ten wyranie zmobilizowa dzieci; zaczy szybciej i sprawniej wykonywa
czynnoci ukadania zda. Co wicej, wyraay ochot uczestniczenia w
nastpnych badaniach.
Ten prosty eksperyment jest nader pouczajcy. Dla maych dzieci "uznanie
spoeczne" byo wzmocnieniem zbyt sabym i dlatego nie mogo zmusi ich do
dugotrwaego wysiku. Dopiero wprowadzenie bodcw materialnych dao
oczekiwane wyniki.
Danych tych nie mona uoglnia. Trudno byoby kwestionowa pogld, e w
pewnych okolicznociach wzmocnienia moralne s silniejsze i bardziej
odpowiednie ni wzmocnienia konsumpcyjne. Podstawowym stymulatorem
pracy wielu wybitnych uczonych, nauczycieli, lekarzy czy politykw jest nie
tyle znona paca, ile uznanie wyraone przez uczniw,

34

podziw spoeczestwa, uczucia przyjani i przywizania czy rozwj wasnego


kraju.
Dobr odpowiednich wzmocnie pozytywnych jest jednak spraw bardziej
skomplikowan ni to wynika z dotychczasowych rozwaa. Okazuje si
bowiem; e ten sam bodziec zewntrzny moe by wysok nagrod dla
niektrych ludzi i surow kar - dla innych. T do paradoksaln tez da si
zilustrowa za pomoc niezliczonych przykadw. W pewnej rodzinie urodziy
si dwie dziewczynki-bliniaki. Zgodnie z tradycj matka staraa si ubiera je
identycznie. Jednak ju w wieku czterech lat dziewczynki zaczy gono
protestowa przeciwko temu. By to protest przeciwko standaryzacji. Za
wszelk cen chciay wyglda inaczej, chciay by inne. Taka reakcja
wywoaa zdziwienie rodzicw. "Czy to nie przyjemnie - spytaa matka - gdy
przechodnie na ulicy mwi:
Zobacz, jakie mie bliniaki?" Odpowied dziewczynek bya charakterystyczna:
"Takie uwagi s dla nas przykre, wolimy, eby mwiono o nas, e jestemy
dwojgiem r n y c h dzieci". Jest to przykad" nader pouczajcy. O ile dla
rodzicw opinia o podobiestwie dziewczynek bya wzmocnieniem
pozytywnym, o tyle dla tych ostatnich stanowia ona rodzaj surowej kary.
Bez poznania, jakie bodce zewntrzne s odpowiednimi wzmocnieniami w
okrelonych okolicznociach, nie mona oczekiwa sukcesw w sterowaniu
pozytywnym.

Dobr waciwych wzmocnie pozytywnych jest jedynie pierwszym


krokiem w manipulacji zachowaniem instrumentalnym. Du e znacze

nie posiada rwnie procedura stosowania nagrd. Procedura ta jest systemem


regu, ktre decyduj o tym, jak czsto, kiedy i za jakie zachowania badacz
wzmacnia reakcje czowieka. Behawioryci a gwnie Skinner, skonstruowali
wiele tego rodzaju procedur. Niektre z nich s przykadem wirtuozerii
eksperymentalnej. W kadym razie traktuj je jako
8

Przykad pochodzi z ksiki R. Maya, Man's searcb for himse/f, New York 1%7.

35

osignicia duego kalibru. Przedstawi kilka naj prostszych procedur


wzrnacruarua.
Pierwsz z nich jest pro ced u ra staych o d st pw czasowy c h.
Zgodnie z ni zachowanie czowieka jest regularnie nagradzane po up ywie
okrelonego czasu. Tak na przykad dziecko, ktre poprawnie rozwizuje
konkretne zadanie, co pi minut otrzymuje cukierki czy wyrazy uznania. Do
czsto stosuje si to w instytucjach spoecznych. Pracownik otrzymuje pac co
miesic. Korzysta regularnie z urlopu. Zgodnie z pewnym rozkadem dnia
odywia si itd. W omawianym przypadku sia i czsto wzmocnie
pozytywnych nie tyle zaley od osigni czowieka, ile od upywu czasu.
Psychologowie wykryli, e ta procedura wywouje liczne ujemne skutki. Skoro
nie ma wyranej zalenoci midzy osigniciami w nauce czy pracy a
wielkoci wzmocnienia materialnego i moralnego, ludzie czsto dziaaj na
zwolnionych obrotach. Poza tym procedura staych odstpw czasowych
nierzadko powoduje, e pracuj nierytrnicznie; zwalniaj tempo pracy po
otrzymaniu wypaty czy nagrody, a jednoczenie zwikszaj je tu przed
okresem nastpnego wzmocnienia. Nierytmiczno pracy jest jedn z gwnych
plag wspczesnego przemysu i administracji. Procedura ta nie zawsze pozwala
skutecznie sterowa ludzkim zachowaniem.
Drug metod wzmacniania jest pro ce d u ra s ta ych p ro p o r c j i.
Zgodnie z ni czowiek otrzymuje bodce materialne lub moralne po wykonaniu
okrelonej pracy. W tym przypadku wzmocnienie nastpuje regularnie po
kadej n-tej reakcji. Tak na przykad ucze, ktry rozwiza pewn liczb
zada, robotnik, ktry wyprodukowa zaplanowan liczb detali, czy inynier,
ktry skonstruowa nowe urzdzenie techniczne, otrzymuj nagrody pienine i
uznanie. We wszystkich tych przykadach rodzaj i sia wzmocnienia nie tyle
zaley od upywu czasu, ile od rzeczywistych osigni czowieka. Procedura ta
z reguy pobudza aktywno i zwiksza tempo dziaania. Jej skuteczno w
duym stopniu zaley od tego, czy umiemy prawidowo okreli, po ilu
reakcjach czowieka naley poda wzmocnienie. Jest rzecz znamienn, i
ludzie nie lubi tej procedury i jeli mog, odrzucaj j.
36

Po trzecie, istnieje interesujca p r o c e d u r a z m i e n n y c h o d stpw


czasowych. Rni si ona wyranie od poprzednich. W procedurze tej
wzmocnienia s nieregularne. Czas, jaki up ywa midzy reakcj a nagrod,
zmienia si losowo. Przyjmijmy, e w trakcie eksperymentu psychologicznego
osoba rozwizuje jakie zadanie logiczne lub uczy si nowego tekstu. Stosujc
procedur zmiennych odstpw czasowych, badacz nagradza czowieka po 10,
20, 30, 40, 50 bd 60 sekundach. Chocia p r z e c i t n y czas wzmocnienia
wynosi 35 sekund, to jednak zmienia si on losowo w przedziale od 10 do 60
sekund. Nie mona wic przewidzie, kiedy reakcja zostanie nagrodzona. W
rodowisku wystpuje wic niepewno. Procedura ta jest do popularna w
yciu spoecznym. Pisarz nie moe dokadnie przewidzie czasu otrzymania
honorarium. Z zasady ludzie zakochani wyznaj mio w zmiennych
interwaach czasowych. Podobnie awansowanie na kierownicze stanowisko
odbywa si nieregularnie. W takich przypadkach jednoznaczne przewidywanie,
kiedy czowiek otrzyma bodce podane, staje si niemoliwe. Wbrew
potocznym wyobraeniom procedura zmiennych odstpw czasowych jest
bardziej skuteczna od procedury regularnego wzmacniania reakcji. Ta pierwsza
wpywa na wysze tempo dziaania i bardziej rytmiczn prac. By moe dlatego mio i przyja midzy ludmi mog trwa dziesiciolecia. Twierdzenie, e
w wielu okolicznociach zmienne rozkady wzmocnie s tak efektywne, naley
do najwikszych odkry behawiorystycznych uczonych.
Wreszcie czwart metod wzmacniania reakcji jest p r o c e d u r a z m i e n n y
c h p r o p o r c j i. W tym przypadku zmienia si liczba reakcji, po ktrej
nastpuje wzmocnienie. W pewnej grze hazardowej przecitnie co 10 los
wygrywa, ale jej uczestnik moe otrzyma nagrod ju po wycigniciu
pierwszego losu lub dopiero po zakupieniu losu setnego. Jest to wic sytuacja
ryzykowna, w jakiej znaleli si bohaterowie powieci Dostojewskiego Gracz.
W yciu spoecznym procedura ta stosowana jest w niezliczonych wariantach.
W dziaalnoci gospodarczej, w medycynie czy w polityce ludzkie wysiki s
wzmacniane nieregularnie. Tylko niektre operacje serca kocz si
powodzeniem; nie mona jednak przewidzie wyniku konkretnej operacji.
Podobnie jedynie pewne zabiegi dyplorna37

tyczne s uwieczone sukcesem. Behawioryci wykryli, e rozkad o zmiennych


proporcjach jest z reguy najbardziej efektywny. Ludzie pracuj rytmicznie i na
wysokich obrotach. Mona by powiedzie, e yj oni "nadziej", i wczeniej
czy pniej ich wysiki zostan nagrodzone. Chocia nie wiedz, kiedy to
nastpi, to jednak wierz, i "rzeczy podane" ich nie omin, poniewa "wiat
jest sprawiedliwy". Ta "nadzieja" powoduje, e ich reakcje cechuje
zdumiewajca trwao.
Umiejtno doboru skutecznych i waciwych procedur manipulowania
wzmocnieniem jest jedn z drg prowadzcych do osigni w dziedzinie
ksztacenia.

Nawet najbardziej wyrafinowane procedury Wzmacniania nie dadz


wynikw, gdy czowiek nie nauczy si uprzednio okrelonych wzorw

zachowa instrumentalnych. Bardzo cz sto w repertuarze reakcji nie ma


dziaania, ktre jest podane. Jeli dziecko nie umie czyta skomplikowanych
tekstw, jeli dyrektor fabryki nie posiada elementarnej wiedzy z zakresu
zarzdzania i jeli naukowiec nie opanowa podstawowych umiejtnoci
badawczych, to adne wzmocnienie nie spowoduje, e bd oni sprawnie
wykonywali swoje czynnoci. Dlatego te w procesie sterowania wan rol
odgrywaj metody konstruowania reakcji czowieka.
Wrd nich szczeglne znaczenie posiada metoda kolejnych przyblie. W
pocztkowym etapie uczenia si nauczyciel czy psychoterapeuta nagradzaj
zachowania, ktre s wprawdzie bardzo odlege od podanych, ale ktre
zostay ju opanowane przez czowieka. Stopniowo kryteria wzmacniania staj
si coraz bardziej surowe. W kolejnych etapach nauczyciel czy psychoterapeuta
zaczynaj nagradza jedynie bardziej zoone reakcje, ktre s zblione do
reakcji zaplanowanej. Dziki metodzie kolejnych przyblie czowiek zdolny
jest podejmowa dziaania o najwyszym stopniu komplikacji. Przyjmijmy, e
ucze ma trudnoci w nawizaniu kontaktw z rwienikami; unika ich; ka da
prba zabawy z kolegami wywouje u niego reakcj lkow i paraliuje jego
ruchy. Celem nauczy38

ciela jest uksztatowanie u ucznia nawykw wsppracy w grupie. Osignicie


tego celu jest moliwe dziki wykorzystaniu metody kolejnych przyblie.
Pocztkowo wychowawca nagradza naj prostsze reakcje ucznia, takie jak
obserwacja zabawy kolegw. Gdy zachowania te zostan utrwalone, nauczyciel
zaczyna wzmacnia jego rozmowy z rwienikami, ktre s trudniejsze ni
sama obserwacja. W kocu jedynie zoone kontakty interpersonalne i
wykonywanie wsplnych zada przez uczniw s nagradzane. Metoda ta w
wikszoci przypadkw daje podane wyniki.
Behawiorystyczni uczeni opracowali rnorodne metody konstruowania
zoonych zachowa. Z reguy s one do efektywne. Jednoczenie stosowanie
ich jest czsto zniechcajco czasochonne i wymaga olbrzymiego wysiku
nauczyciela, psychoterapeuty czy socjotechnika. Fakt ten ogranicza ich warto
spoeczn.

Zasady sterowania pozytywnego s zbyt rzadko przestrzegane w rzeczywistych ukadach instytucjonalnych i w yciu osobistym. Z reguy

nauczyciel, dziaacz spoeczny czy lekarz manipuluj nagrodami zgodnie z


mdroci obiegow i z wasnym dowiadczeniem. Sowem, "wiedza gorca" o
zachowaniu jest czciej wykorzystywana ni "wiedza zimna". Prowadzi to
nieraz do fatalnych konsekwencji, ktre bd nazywa bdami sterowania.
Niektre z nich s szczeglnie powszechne.
Prawdopodobnie najwaniejszy bd polega na opnieni u w z m a cn i a n i a;
odroczenie nagrody zmniejsza jej znaczenie i obnia poziom ludzkiego wysiku.
Nawet najlepsze stopnie szkolne nie maj dla ucznia zbyt duej wartoci, jeli
otrzymuje on je w kilka lub kilkanacie dni po wykonaniu zadania; wszelkie
prby utajania ocen s racym bdem pedagogicznym. Wzmocnienie powinno
by bezporednie. Podobnie odroczenie czasu wynagradzania za prac, zbyt
pne wyraenie uznania i podziwu za wybitne osignicia naukowe czy
polityczne nie wpywa pozytywnie na dalsz aktywno czowieka. Skoro
wzmocnienie jest konsekwencj dziaania instrumentalnego, musi ono
nastpowa bezporednio po reakcji.
Wbrew reguom nauki do czsto nagradza si ludzi nie za to, co
39

oni robi, ale za to, e s b i e r n i. Wzmocnienie nie wi e si wic z


zachowaniem. W jednym z zakadw wychowawczych modociani przestpcy
otrzymywali 20 punktw zaraz po przybyciu do zakadu. Punkty te pozwalay
im korzysta z wszystkich praw i przywilejw. Jednoczenie za
nieprzestrzeganie regulaminu zak adu i wszelkie zachowania aspoeczne
chopcy byli karani. Kara polegaa na stracie pewnej liczby punktw i
ograniczeniu przywilejw. Taka procedura wzmacniania bya ewidentnie
bdna. Dwudziestopunktowa nagroda nie tyle bya konsekwencj dobrego
zachowania, co samego przybycia do zakadu. Dobre zachowanie w ogle nie
byo wzmacniane. Jednoczenie postpowanie aspoeczne, agresywne i
dewiacyjne karano z ca surowoci: Wydaje mi si, e godna poaowania
zasada, aby nie nagradza zachowa podanych i kara zachowania
niepodane, jest do czsto stosowana w yciu spoecznym.
Z bdw sterowania pozytywnego wynikaj przerne skutki. Nie sdz, aby
najwaniejszym z nich byy rozpaczliwie sabe rezultaty pracy niektrych
nauczycieli czy urzdnikw. Istnieje konsekwencja znacznie powaniejsza.
Ludzie zniechcaj si do metod sterowania pozytywnego. Upowszechnia si
bdna opinia, e w procesie ksztacenia bodce nagradzajce nie odgrywaj
wikszej roli, e jedynie kary s skutecznym rodkiem uczenia. Powstaje
koncepcja modyfikacji zachowania bez stosowania nagrody. To potne
narzdzie zmiany ludzkich reakcji zostaje wyparte ze wiata polityki i
wychowania. Nie brzmi to zachcajco.

schemacie bodziec - reakcja - wzmocnienie pozytywne lub negatywne


uczeni o tej orientacji starali si opisywa nie tylko proste dzia

ania typu "mie", takie jak kupno samochodu, ale take najbardziej zoone
czynnoci typu "by", ktre w yciu potocznym nazywamy duchowymi. Jedn z
nich jest religia. Religia - a mwic dokadniej zachowanie religijne - podlega
tym samym behawiorystycznym prawom. Ludzie chodz do kocioa, modl si,
wykonuj dobre uczynki, poniewa instytucje religijne s rdem wzmocnie.
Wedug Skinnera religia, jako byt kulturalny, wzmacnia zachowania sprawcze
czowieka, rozdziela nagrody i kary.
40

Aby zilustrowa ten do swoisty sposb rozumowania, przytocz pik- . ny


fragment z Ewangelii wedug w. Mateusza. W rozdziale XIV czytamy o
nasyceniu rzeszy ludzi chlebem i rybami: " ... a usyszawszy rzesze, szy za nim z
miast pieszo ( ... ) A gdy by wieczr przystpili do niego uczniowie jego,
mwic: Puste jest miejsce, a godzina ju mina: Rozpu rzesze, aby
odszedszy do miasteczek kupili sobie ywno. A Jezus im rzek:
Nie potrzeba im i, dajcie wy im je. Odpowiedzieli mu: Mamy tu jeno
picioro chleba a dwie ryby. A on rzek: Przyniecie mi je tu. A rozkazawszy
rzeszom usi na trawie, wziwszy picioro chleba i dwie ryby, pojrzawszy w
niebo, bogosawi, ama i dawa uczniom chleb, a uczniowie rzeszom ( ... ) A
tych, ktrzy jedli, bya liczba pi tysicy mw, oprcz niewiast i dziatek".
Skinner prbuje opisa takie zachowanie w terminach bodcw, reakcji i
wzmocnie. Rzesze szy za Chrystusem, postpoway zgodnie z jego
przykazaniami, modliy si, poniewa byo to zachowanie sprawcze, poniewa
Jezus rozdziela wzmocnienia pozytywne, takie jak chleb, dach nad gow,
poniewa uzdrawia ludzi i agodzi cierpienia. W podobnych historiach zdaniem behawiorysty - nie maj znaczenia takie procesy i stany psychiczne, jak
miosierdzie, lito, wdziczno, dobra wola czy sumienie. Wzmocnienie,
szczeglnie pozytywne, decyduje o wszystkim.
Pogldy i praktyki religijne zale wic od technik uczenia si sprawczego, od
oddziaywania instytucji kocielnych, duszpasterzy, szkoy. Instytucje i osoby te
rozdzielaj wzmocnienia pozytywne i negatywne, obiecuj szczliwo w
niebie lub wieczne potpienie w piekle, i dlatego su przystosowaniu
czowieka.

Aby skutecznie sterowa zachowaniem sprawczym naley odpowie dzie na


trzy pytania: jakie wzmocnienia pozytywne s odpowiednie;

jaka procedura rozkadu wzmocnie daje najlepsze wyniki; i wreszcie jakie


metody pozwalaj skonstruowa nowe reakcje czowieka. Behawiorystyczni
uczeni udowodnili, e nauczyciele czy politycy, ktrzy umiej na te pytania
poprawnie odpowiedzie, mog osign godne zazdroci
41

sukcesy w sterowaniu zachowaniem. Istniej realne moliwoci, aby nauczy


ludzi agresywnych i aspoecznych zachowa podanych. Mona cakowicie
zredukowa reakcje lkowe. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby uksztatowa u
ludzi nawyki wydajnej i sumiennej pracy, aby zmusi ich do najwyszego
wysiku w dziaalnoci naukowej i kulturalnej. Behawioryci lansuj pogld, e
jeli umiemy manipulowa nagrod znajdujc si w rodowisku, to umiemy
prawie wszystko. Niestety niewielu opanowao te trudne umiejtnoci.
Idea sterowania pozytywnego spotyka si czsto z surow krytyk.
Wprawdzie nikt nie zaprzecza, e umiejtne stosowanie nagrd, takich jak
bodce materialne czy moralne, daje podane rezultaty, jednak wielu zwraca
uwag, e nie jest to jedyna metoda modyfikacji zachowania. Niezalenie od
reakcji kontrolowanych przez wzmocnienia zewntrzne czowiek czsto dziaa
spontanicznie i samorzutnie. Jego czynnoci rwnie s stymulowane i
ukierunkowane przez pewne czynniki wewntrzne, takie jak ciekawo
poznawcza czy poziom aspiracji. Co wicej, istniej dane wskazujce na to, e
w miar rozwoju intelektualnego i emocjonalnego jednostki, samowychowanie i
samokontrola mog odgrywa wiksz rol ni sterowanie zewntrzne. Zbytnie
podkrelanie roli nagrody w yciu jednostki moe hamowa jej spontaniczn
aktywno jej samodzielno i twrcze mylenie.

Rozdzia III
Sterowanie negatywne. Mit kary

Drug metod inicjowania, utrwalania i modyfikacji zachowania sprawczego


(instrumentalnego) jest s te rowan i e n e ga tyw n e, zwane rw

nie sterowaniem punitywnym lub awersyjnym. Polega ono na stosowaniu


wzmocnie ujemnych, takich jak deprywacja pokarmowa, kary pienine,
przymus, represje, ze stopnie szkolne, odrzucenie przez grup spoeczn,
przesunicie na nisze stanowisko w hierarchii wadzy czy te nienawi
demonstrowana przez otoczenie. Tego rodzaju bodce nazywa si w psychologii
karami. Kara jest niepodanym, awersyjnym skutkiem dziaania, ktry zosta
celowo wprowadzony przez ludzi po to, aby wyeliminowa zachowania
dewiacyjne i aspoeczne.
O ile nagrody s rzadkim rodkiem sterowania, o tyle kary stanowi czsto
gwne narzdzie zmiany zachowania. W wielu instytucjach produkcyjnych i
wychowawczych system karania jest szeroko rozwinity. "W systemie
dyscyplinarno-izolacyjnym, w ktrym na pierwszy plan wysuwa si kontrola
zewntrzna - pisali moi koledzy, Czesaw Czapw i Stanisaw Jedlewski najatwiejszym rodkiem oddziaywania jest kara wymierzona przez
wychowawc; wrd wychowawcw przewaa przekonanie, i wanie kara
zewntrzna stanowi najskuteczniejszy rodek wychowawczy. W rezultacie
aplikuj oni kary, jedn, drug, coraz szybciej, coraz niecierpliwiej, oczekujc
natychmiastowych zmian w zacho43

waniu'", Rwnie w wielu innych instytucjach wspczesnych, w szkole,


w urzdzie czy w fabryce wzmocnienia negatywne stay si dominujcym
. rodkiem sterowania zachowaniem.
Czasem mona spotka si z twierdzeniem, e w toku rozwoju spoeczestwa
system karania jest wypierany przez inne bardziej humanitarne rodki
oddziaywania na czowieka. Nie widz argumentw, ktre by pozwoliy
przyj ten pogld. Na podstawie analizy instytucji wspczesnych mona
zaryzykowa hipotez, e nie tyle kary odgrywaj stopniowo coraz mniejsz
rol, ile e z m i e n i a si ich repertuar i struktura. Staj si one coraz bardziej
wyrafinowane i subtelne; co wicej, czsto s niewidoczne dla postronnego
obserwatora. Na przykad jeszcze w czasach redniowiecza jak pisze Nietzsche stosowano tak nieludzki system represji, jak chost, obcinanie rki,
kamieniowanie, amanie koem, wbijanie na pal, tratowanie komi, upanie ze
skry, gotowanie przestpcy w winie czy smarowanie osoby miodem i rzucanie
jej na pastw owadw. W obecnych czasach takie drakoskie rodki s prawie
cakowicie wyeliminowane w zachodniej cywilizacji. Zastpiono je bardziej
wyrafinowanymi karami, jak grzywny pienine, ograniczenie wolnoci
osobistej, moralne ponianie, uwaczanie godnoci i inne. Pomysowo ludzi w
wytwarzaniu coraz to nowych systemw wzmocnie negatywnych jest godna
uwagi.
Dlaczego we wspczesnej cywilizacji system karania jest tak bardzo
rozbudowany? Dlaczego wielu ludzi, ktrym nieobce s humanistyczne ideay,
domaga si czsto stosowania coraz bardziej surowych i bezwzgldnych
rodkw przymusu? Nikt nie potrafi odpowiedzie jednoznacznie na te pytania.
Prawdopodobnie wielu pedagogw, urzdnikw i politykw wierzy w
instrumentaln skuteczno wzmocnie negatywnych. Jeli kto przekroczy
dozwolon szybko jazdy, popeni przestpstwo gospodarcze, nieefektywnie
pracuje i uczy si, narkotyzuje si, naduywa wadzy czy nie przestrzega norm
etycznych, to jedynie surowa kara moe wyeliminowa takie niespoeczne
zachowania. Ludzie, ktrych nie pokalaa znajomo adnej pracy naukowej na
temat roli wzmocnie negatywnych
9

Cz. Czapw, S. J edlewski, Pedagogika resocjalizacyjna, Warszawa 1971.

44

w sterowaniu zachowaniem, wierz dogmatycznie w przemony wpyw kary w


procesie wychowania czowieka. Nie jest wykluczone, e domaganie si
surowych kar wynika czsto z nietolerancji czy pewnego rodzaju poczucia
sprawiedliwoci spoecznej.
Niezaprzeczaln zasug behawiorystycznych uczonych jest to, e podwayli
oni mit o znaczeniu kary i rzucili nowe wiato na rol sterowania negatywnego
w yciu spoecznym.

Wbrew przekonaniu wielu ludzi i wbrew mdroci obiegowej rzetelne


badania psychologiczne do jednoznacznie wykazay, e skuteczno

sterowania negatywnego jest znacznie mniejsza ni efektywno sterowania


pozytywnego. atwiej jest modyfikowa zachowanie za pomoc nagrody ni
kary. Uznanie spoeczne, podziw czy wreszcie mio wywieraj wikszy
wpyw na reakcje ludzkie ni nagana, przymus administracyjny czy nienawi.
Powiedzia Skinner: "Rnica midzy nagrod a kar polega nie tylko na tym,
e kierunek wywoywanych przez nie zmian jest odmienny. Dziecko, ukarane
surowo za niedozwolone zabawy seksualne, niekoniecznie musi przesta je
kontynuowa; pozbawienie wolnoci za napad nie zawsze powoduje, e
przestpca rezygnuje z dokonywania dalszych wykrocze":". Wzmocnienie
negatywne, 'czyli szeroko rozumiana kara, z regu y nie eliminuje zachowa
aspoecznych, tylko je tumi i zahamowuje na pewien okres. Czowiek, ktry
jest karany za przekroczenie szybkoci, za niewypenianie obowizkw
subowych czy za gwacenie norm etycznych, przestaje zachowywa si
aspoecznie w okresie, w ktrym istnieje zagroenie otrzymania ponownego
wzmocnienia negatywnego. Gdy zagroenie to mija, zaczyna znw reagowa w
sposb niepodany. Nauczycielom i socjotechnikom, urzdnikom i politykom,
ktrzy nie opanowali elementarnych zasad obserwacji ludzkich zachowa,
wydaje si, e stumienie spoecznych reakcji jest rwnoznaczne z ich cakowit
eliminacj. Przekonanie takie jest dalekie od prawdy.

10

B. F. Skinner, Poza wolnoci ... , op. cir .

45

Czsto si zdarza, e ludzie, chcc unikn nastpnych wzmocnie


negatywnych, planuj bardziej skomplikowane i wysublimowane reakcje, ktre
zmniejszaj ryzyko otrzymania kary. Ucze trudny moe demonstrowa agresj
w sposb tak zamaskowany, e wykrycie jej stanie si spraw bardzo
skomplikowan. Dziki niezwykej pomysowoci niesumienny urzdnik moe
przez lata symulowa uczciw prac. Interesujcy przykad tego rodzaju
11
zachowa podaje Bandurat , ktry przytacza fr~gment pamitnika pewnego
"utalentowanego" przestpcy. W czasie pobytu w wizieniu przestpca ten
drobiazgowo analizowa swoje dotychczasowe napady; bada wszystkie bdy,
ktre popeni, i wszystkie okolicznoci, ktrych nie przewidzia. Nastpnie
zacz planowa przysze przestpstwa; lec na wiziennej pryczy prbowa
opracowa doskonay program kolejnych napadw, program, ktry nie
zawieraby poprzednich bdw i pomyek. Zatem kara pozbawienia wolnoci
nie tylko nie wyeliminowaa zachowa aspoecznych, lecz spowodowaa, i
zachowania te stay si bardziej skuteczne i trudniejsze do wykrycia.
Ale zasug psychologw jest nie tylko to, i wykazali oni, e efekt stosowania
wzmocnie negatywnych jest may, e kara z reguy jedynie tumi aspoeczne
zachowanie, lecz rwnie to, i wykryli pewne warunki, ktre zwikszaj
skuteczno karania. Wedug behawiorystw kara rnoe speni swoje zadanie
wtedy i tylko wtedy, gdy wczona zostanie w c aociowy program modyfikacji
zachowania. Program ten musi odpowiedzie na pytanie, jak uksztatowa u
czowieka nowe reakcje, ktre zastpi reakcj niepodan i ktre bd
akceptowane spoecznie. Nie wystarczy kara, trzeba jednoczenie wskaza
ludziom nowe drogi osigania wzmocnie pozytywnych. Chopcy, ktrzy kpi
si w niedozwolonych miejscach, s z reguy karani przez rodzicw lub wadze
administracyjne. Jednak kara ta b dzie skuteczna tylko wtedy, gdy stworzymy
im moliwoci korzystania z atrakcyjnej play strzeonej i gdy nauczymy ich
nowych wzorw zachowa. Podobnie jeli pocztkujcy naukowiec popenia
race bdy metodologiczne, to dezaprobata jego
II

46

A. Bandur a, op. cit.

dziaalnoci musi i w parze z prbami uksztatowania u niego nawykw


rzetelnej pracy badawczej.
Skuteczno sterowania negatyWnego zaley zatem od tego, czy nauczyciel,
urzdnik i socjotechnik umiej wskaza czowiekowi n o w e a 1ternatywy
dziaania, alternatywy, ktre zawieraj rda wzmocnie pozytywnych, S to
twierdzenia o duej doniosoci.

Stosowanie wzmocnie negatywnych z reguy wie si z duym ryzy kiem.


Bardzo czsto kary fizyczne i spoeczne wywouj "uboczne skut

ki", ktre s spoecznie niepodane. Te nie zaplanowane konsekwencje s


nieraz bardziej bolesne ni samo zachowanie, ktre jest karane. Jest to sytuacja
analogiczna do wielu sytuacji wystpujcych w przyrodzie. Zniszczenie
pewnych szkodnikw moe pocign za sob fatalne nastpstwa, ktrych
biologowie w ogle nie przewidywali. Jeli stosujemy kary, to musimy
przynajmniej zdawa sobie spraw z negatywnych konsekwencji takiego
zabiegu'",
Pierwszym zjawiskiem wywoanym przez wzmocnienia negatyWne jest
generalizacja hamowania; polega ona na tym, e kara tumi nie tylko reakcje
niepodane, lecz rwnie wiele zachowa o duej doniosoci spoecznej. Jeli
nauczyciel napitnuje ucznia za jego agresywny stosunek do rwienikw, to
fakt ten moe spowodowa zmniejszenie aktywnoci ucznia na lekcji i
obnienie jego wynikw nauczania. Zostan wic zahamowane reakcje
spoecznie podane. Nie jest wykluczone, e cay zesp negatywnych zjawisk
spoecznych, takich jak bierno, brak zaangaowania w swoj prac, wie si
z generalizacj hamowania. Ludzie przyjmuj pogld, e "aktyWno si nie
opaca". Aby zapobiec temu zjawisku, naley kara zachowania aspoeczne i
jednoczenie nagradza dziaania podane. Dziki temu wiele pozytywnych
reakcji czowieka nie zostanie zablokowanych.
Dokadniejsze dane na temat negatywnych skutkw karania mo na znale w ksice A.
Bandury, op. cito

12

47

Po drugie, wzmocnienia negatywne mog wywoa z a b u r z e n i a e m o c j o


n a l n e. Jedn z konsekwencji silnych i nieadekwatnych kar s reakcje lkowe
i reakcje unikania, gniew i agresja. Czsto czowiek zaczyna reagowa
emocjonalnie na zupenie neutralne bodce. yjemy w czasach, w ktrych
zaburzenia emocjonalne s jednym z gwnych problemw czowieka.
Rozbudowany system karania moe jedynie utrudni rozwizanie tego problemu
Trzecim zjawiskiem wywoanym przez wzmocnienia negatywne jest unikanie
rda karania. Jest rzecz naturaln , e ludzie unikaj tych osb i instytucji,
ktre wymierzaj im kary. Jeli wychowawca klasy czsto stosuje surowe kary,
a jednoczenie obce mu s metody sterowania zachowaniem za pomoc nagrd,
uczniowie bd unika szkoy i opuszcza lekcje. Podobnie w instytucji, w
ktrej wzmocnienia negatywne cakowicie zdominoway wzmocnienia
pozytywne, wystpuje zjawisko fluktuacji kadr; czsto najlepsi pracownicy
opuszczaj zakad, w ktrym kara staa si podstawowym narzdziem
oddziaywania na ludzi. Jedynie zwikszenie roli wzmocnie pozytywnych,
takich jak bodce materialne, dobra atmosfera pracy czy uznanie spoeczne,
moe zapobiec temu zjawisku.
Wreszcie, po czwarte, system karania dostarcza n e g a t y W n y c h wzorcw
zachowania. Przyjmijmy, e rodzice bij swoje dziecko za jego agresywne
zachowanie si w szkole. Taka kara fizyczna nie tylko tumi agresj, ale rwnie
uczy dziecko, jak wymierza kar. Zachowanie rodzicw jest wzorcem, ktry
moe zosta przez niego zaakceptowany; dziecko zacznie stosowa przemoc w
stosunku do swoich rwienikw. "Sztuka karania" przechodzi wi c z pokolenia
na pokolenie. Jeliby pedagogowie, urzdnicy czy socjotechnicy zdawali sobie
spraw, e p r o c e s karania jest jednoczenie procesem uczenia si, w ktrym
osoba karana zapoznaje si z negatywnymi wzorcami zachowa, to prawdopodobnie z wiksz rozwag i umiarem stosowaliby oni wzmocnienia
negatywne.
Fakt wykrycia przez psychologw wielu niebezpiecznych konsekwencji kar
fizycznych i spoecznych sprawia mi szczegln satysfakcj. Od wielu lat jako
nauczyciel prbowaem walczy z fetyszyzacj kary. Moje
48

osobiste dowiadczenie wskazywao bowiem, e za pomoc kar fizycznych,


przymusu administracyjnego czy ograniczenia wolno
ci nie mona osign
zbyt wiele; wiele mona jedynie straci. Takie stanowisko nie zawsze byo
mile widziane.
Wspczesna nauka dostarczya licznych dowodw wskazujcych na to, e
wiara we wszechmoc kary jest jeszcze jednym mitem, ktry stwo
rzya
mdro obiegowa.

Chciabym omwi wan procedur sterowania negatywnego, ktra


polega nie tyle na stosowaniu kar, c o p o z b a w i a n i u l u d z i n a

gr d, -ktre otrzymywali. Odbieranie przywilejw i moliwoci korzystania


z praw peni w tej procedurze rol bodca negatywnego. W nowoczesnych
ukadach instytucjonalnych jest to bardzo popularna metoda zmiany
niekorzystnych zachowa. Tak na przykad rodzice pozbawiaj dziecko
moliwoci ogldania telewizji. Instytucja owiatowa zawiesza nauczyciela
w prawach. W pewnych okolicznociach rzdy wstrzymuj pomoc gospodarcz udzielan innym krajom.
Trzeba wyzna gorzk prawd, e dotychczas bardzo mao wiemy o
skutecznoci i konsekwencjach stosowania tej procedury. Przeprowadzone
badania pozwalaj jedynie sformuowa kilka interesujcych hipotez. W
pewnym eksperymencie pokazywano ch
opcom, ktrzy mieli tendencj do
ssania palcw, ciekawe filmy rysunkowe. W chwili, gdy ch
opiec zacz
ssa palec, przerywano pokaz. Taka deprywacja sensoryczna spowodowaa
do szybkie zmniejszenie liczby niepodanych reakcji. Okazao si jednak,
e nie by to trway efekt, poniewa w sytuacjach yciowych, na przykad na
lekcjach, dzieci znw ssay palce. Tego typu badania zdaj si wskazywa,
e usunicie nagrody dziaa podobnie jak normalna kara. Wywouje wic
ono jedynie skutki dorane i by moe skuteczne, gdy czone jest ze
wskazywaniem ludziom konstruktywnej alternatywy.
Pozbawienie wzmocnie pozytywnych (nagrd) wywouje jednoczenie
wiele skutkw, ktre s specyficzne dla tej metody sterowania negatywnego. Godny zanotowania jest fakt,e o ile w poprzednio opisanych

4
9

metodach ludzie prbowali unika rda karania, a wi c unikali instytucji i


osb wymierzajcych kar, o tyle obecnie skierowuj uwag na rda, ktre
pozbawiaj ich nagrody. Tak wic chopcy w opisanym eksperymencie
interesowali si eksperymentatorem, ktry przerywa projekcj filmu. Ponadto
pozbawienie wzmocnienia pozytywnego nie wywouje tak silnych reakcji
emocjonalnych, szczeglnie lkowych. Z tych wzgldw wydaje si, e metoda
ta jest bardziej humanitarna. Zbyt ma o jednak przeprowadzono bada
empirycznych, aby stwierdzi, czy tak jest na pewno. Nie jest wykluczone, e
wywouje ona jakie dodatkowe skutki negatywne, ktrych obecnie nie mona
przewidzie.

Mwic o sterowaniu negatywnym (punitywnym), nie mona pomin


aspektw etycznych. S one szczeglnie wane w czasach, w ktrych

pytanie o skuteczno cakowicie zdominowao wszelkie inne problemy.


Zdaniem Skinnera stosowanie kar nie tylko ma ma warto prakseologiczn
(instrumentaln), ale ponadto nie jest uzasadnione z punktu widzenia etyki.
'y
To prawda, e ludzie zachowuj si aspoecznie; s agresywni, popeniaj
przestpstwa i uywaj narkotykw. Naley jednak pamita - twierdzi Skinner
- e ludzkie reakcje s sterowane przez rodowisko. W wiecie, w ktrym brak
jest wzmocnie pozytywnych, w ktrym panuje gd i utrudniony jest dostp do
nauki, w ktrym kultura nie osigna przyzwoitego poziomu, w takim wiecie
rodz si zachowania aspoeczne, korupcja i terroryzm. To nie ludzie s li, lecz
rodowisko, w ktrym oni yj. W zwizku z tym nie mona ich kara za
grzechy, ktrych nie popenili. Nowy wspaniay wiat musi by wiatem bez
wzmocnie negatywnych.
To nie kara wyeliminuje z ycia spoecznego lenistwo, agresj czy zbrodni.
Aspoeczne zachowania mona usun jedynie przez odpowiednie
uksztatowanie rodowiska, przez likwidacj zagroe i rozwj kultury.
Niezupenie podzielam te pogldy. Wprawdzie apel o humanizacj rodowiska
jest szlachetny, ale nie sdz, aby modernizacja otoczenia czo-

50

wieka cakowicie wyeliminowaa aspoeczne wzory zachowa. Sprawa jest o


wiele bardziej skomplikowana. Uwaam bowiem, e reakcje czowieka zale
nie tylko od zewntrznego rodowiska, ale rwnie od jego wasnej osobowoci,
od procesw poznawczych i od samodzielnych decyzji, ktre podejmuje.
Likwidacja zachowa niepodanych wymaga modernizacji psychiki w toku
dugotrWaej pracy wychowawczej i samowychowania.
Czy w takiej sytuacji stosowanie wzmocnie negatywnych jest konieczne i
usprawiedliwione? Mimo i kary s mao skuteczne, mimo e ich warto
etyczna jest wtpliwa, nie sdz, aby mona je wyeliminowa obecnie z ycia
spoecznego. Wymagaoby to zmiany mentalnoci ludzi i modyfikacji
ociaych systemw instytucjonalnych, w ktrych wzmocnienia negatywne
odgrywaj tak wan rol. Naley jednak domaga si tego, aby wzmocnienia
pozytywne stay si podstawowym rodkiem sterowania zachowaniem. Skoro
nie mona stworzy wiata bez kary, to przynajmniej naley stworzy wiat, w
ktrym dominuje nagroda. Takie realistyczne postulaty wynikaj bezporednio z
"wiedzy zimnej", skumulowanej przez wspczesnych psychologw.

Rozdzia IV
Poza wolnoci i godnoci

Behawiorystyczni uczeni nale do kategorii ludzi o totalnie pragmatycznej mentalnoci. Interesuj ich jedynie zjawiska bezporednio ob

serwowalne, a wic bodce i reakcje. Z reguy nie wychodz poza formu


S-R. Wszelkie konstrukcje mylowe i rozwaania filozoficzne uznaj za
rodzaj science-fiction, ktry nie powinien by przedmiotem prawdziwej
nauki.
W ostatnich swoich pracach Skinner zama te surowe zasady; przedstawi
on koncepcj wolnoci i godnoci czowieka z punktu widzenia
behawiorysty. Zajcie si t spraw nie byo dzieem przypadku, lecz reakcj
na totaln krytyk psychologii S-R. Wielu uczonych, szczeglnie
psychoanalitykw, twierdzio, e behawioryzm stworzy prymitywny obraz
czowieka; czowiek ten bardziej przypomina robota w japoskiej fabryce
ni samodzielny podmiot. W portrecie behawiorystycznym zabrak
o miejsca
na tak wane atrybuty czowieka jak wolno, godno i odpowiedzialno.
Odpowiadajc na te zarzuty, Skinner przedstawi do oryginalne chocia
wysoce kontrowersyjne - pogldy na temat wolnoci i godnoci czowieka.
Poznanie ich pozwoli nam lepiej zrozumie rysy behawiorystycznego
portretu.
52

Literatura dotyczca wolnoci i godnoci jest olbrzymia; problemem tym


zajmowali si filozofowie, etycy, teologowie i pedagogowie". Jed
nak zdaniem Skinnera ulegli oni licznym iluzjom, ktre s nie do przyjcia dla
obiektywnego uczonego o orientacji behawiorystycznej. Dwie z nich s
szczeglnie grone.
Po pierwsze, w wielu pracach filozoficznych czy pedagogicznych mona
spotka si z twierdzeniem, e wolno i godno czowieka s cechami osoby,
osobowoci jednostki lub stanami umysu. Jan Pawe II w ostatniej ksice!"
pisze, i godno jest zakorzeniona w osobie ludzkiej i wie si z
niezbywalnymi prawami czowieka, ktre zostay wpisane przez Stwrc w
moralny porzdek wiata. Tymczasem ludzie prawdziwie wolni - mwi
psychologowie - maj wiadome poczucie swobody wyboru i niezalenoci.
Wedug Skinnera takie pogldy uniemoliwiaj naukowe badania tego
problemu. Chocia wolnoci i godnoci moe towarzyszy pewne przeycie
wiadome, to jednak nie ono jest spraw istotn. Wolno i godno nie s
bowiem stanami wewntrznymi, lecz c e c h a m i z e w n t r z n e go
zachowania i mona je definiowa w terminach wzmocnie p o z ytyw n yc h i n
e ga tyw n y ch. To nie badanie przey jednostki, ale eksperymentalna analiza
relacji istniejcych midzy rodowiskiem a reakcjami sprawczymi pozwoli
sformuowa sensowne hipotezy o wolnoci i godnoci.
Drugie zudzenie jest jeszcze bardziej niebezpieczne. Niejednokrotnie wygasza
si goosowne pogldy, e wolno i godno autonomicznego czowieka wie
si z b rak i e m jak i ej k o l w i e kko n t r o l i z e w n trznej. By wolnym
oznacza "wzi swoje losy cakowicie we wasne rce" czy "umie samodzielnie
ksztatowa swoje wasne jax". Wolno i godno czowieka nie mog istnie
w spoecznej prni. Nikt nie yje w wiey z koci soniowej. Ludzie s zaleni
od rodowiska fizycznego i spoecznego, ktre na nich wywiera przemony
wpyw. "Sterowanie ludzkim

Kozielecki, Czowiek wielowymiarowy, Warszawa 1996. W ksi ce tej znajduj si dwa


rozdziay na ten temat: "Godno wielopostaciowa" i "Wolno indywidualna: midzy
pragnieniem a ucieczk".
14 Jan Pawe II, Przekroczy prg nadziei, KUL, Lublin 1994.
13 Por.].

53

zachowaniem jest nie tylko moliwe, jest ono koniecznoci'T. Problem nie
polega na tym, aby uwolni czowieka od wszelkiej kontroli, lecz na tym, aby
uwolni go od kontroli, ktra wywouje zagroenia, reakcje lkowe i agresj.
Dopiero odrzucenie tych zudze pozwala - zdaniem Skinnera - racjonalnie
spojrze na stare problemy'wolnoci i godnoci. Ale jak zwracaj uwag
krytycy behawioryzmu, takie spojrzenie jest bardzo kontrowersyjne.

Najpierw zajm si behawiorystyczn k o n c e p c j wo l n o c i. Zgodnie


z ni wolno zaley od tego, czy w otoczeniu czowieka znaj

duj si awersyjne i niepodane bodce zewntrzne. S one dwojakiego


rodzaju. Pierwszymi z nich s bodce naturalne, takie jak epidemie, powodzie,
wysokie i niskie temperatury czy zagroenia fizyczne. Drugim rodzajem podniet
tego typu s bodce celowo zaprogramowane przez ludzi po to, aby
wyeliminowa aspoeczne zachowanie; nazywamy je wzmocnieniami
negatywnymi. Nie ulega wtpliwoci, e wraz z rozwojem cywilizacji bodce
te, zwane karami, odgrywaj wiksz rol ni bodce naturalne.
Zgodnie z t koncepcj zachowanie czowieka jest tym bardziej wolne, im mniej znajduje si w jego rodowisku bodcw niepodanych, im
rzadziej styka si z niekorzystnymi stanami rzeczy. Jeli intelektualista lub
artysta yli w realnym socjalizmie i czsto byli zagroeni takimi represjami, jak
zakaz druku, cenzura, odmowa paszportu czy rewizja mieszkania, to ich
swoboda wyboru bya drastycznie ograniczona. Podobnie nie mona nazwa
wolnym zachowania ucznia, ktry jest karany za kade wykroczenie, ktry staje
si ofiar zbyt sztywnej organizacji szkoy. Mona by powiedzie, e wolno
wie si przede wszystkim z brakiem w otoczeniu wzmocnie negatywnych.
Rezygnacja z rnorodnych form sterowania punitywnego stwarza korzystne
warunki do rozwoju wolnoci czowieka.
\5 B.

F. Skinner, Wa/den Twa, op. cit. 54

Ludzie nie uciekaj od wolnoci, raczej o ni walcz. Rne s metody tej


walki. Czsto polega ona na eliminacji bodcw i zdarze awersyjnych. Dziki
rozwojowi techniki udao si ograniczy powodzie czy zmniejszy
niebezpieczestwo poarw. Osignicia medycyny pozwoliy zapobiec wielu
chorobom i epidemiom. Stanowcza postawa pedagogw i psychologw
spowodowaa wyeliminowanie ze szkoy kar fizycznych.
Ludzie nie zawsze atakuj bodce awersyjne, rwnie czsto ich unikaj. Jak
stwierdziem w poprzednim rozdziale, uczniowie opuszczaj szko, w ktrej
kara jest podstawowym narzdziem wychowawczym; pracownicy unikaj
instytucji, w ktrej dominuj bodce awersyjne. Wreszcie intelektualici, uczeni
czy przedsibiorcy wyjedaj z rodzimych krajw, w ktrych naraeni s na
represje i administracyjne sankcje.
Wyniki walki o tak rozumian wolno nie s zbyt pocieszajce.
Z jednej strony udao si czowiekowi uwolni od wielu zdarze niepodanych,
z drugiej strony jednak powstay nowe rda zagroe, takie jak wojna
nuklearna, zanieczyszczenie rodowiska czy przeludnienie; opracowano
wyrafinowane metody przymusu administracyjnego. Wolno definiowana jako
uwolnienie czowieka od kontroli negatywnej i kar jest w dalszym cigu
wielkim problemem jednostki.

Szczegln rol w koncepcji Skinnera odgrywa pojcie godnoci. Wie si


ona z istnieniem w rodowisku zewntrznym pewnej kategorii

wzmocnie pozytywnych, ktre mona nazwa bodcami moralnymi; chodzi tu


przede wszystkim o takie bodce, jak uznanie i szacunek. Jeli nauczyciel, ktry
opracowa nowe metody nauczania, i lekarz, ktry ocali ycie pacjenta, zyskuj
uznanie spoeczne, to fakt ten wiadczy o wartoci ich osigni; jest on
"wskanikiem" godnoci. O ile wolno bya rozumiana jako uwolnienie
zachowa czowieka od czego (to znaczy wzmocnie negatywnych), o tyle
godno jest prawem d o c z e g o (to znaczy wzmocnie pozytywnych).
Wynika z tego, e - wbrew zwolennikom koncepcji czowieka autonomicznego godno moe by zabezpieczona jedynie w sytuacji, w ktrej

55

stosuje si rnorodne formy sterowania pozytywnego; zatem kontrola ludzkich


zachowa za pomoc bodcw moralnych nie tylko nie przeczy godnoci, ale
wanie dziki niej ycie czowieka staje si wartociojye.
Tak rozumiana-godno moe by przedmiotem bada naukowych, podobnie
jak kada reakcja czowieka. Behawioryci sformuowali kilka praw
dotyczcych godnoci. Jedno z nich gosi, e w i e l ko u z n a n i a
spoecznego, ktre potwierdza godno jest odwrotnie proporcjonalna do
znajomoci rzeczywistych przyc z y n z a c h o w a n i a. Im mniej wiemy,
dlaczego czowiek dziaa, tym wysz warto przypisujemy jego aktywnoci.
Ujmujc to w terminach obiegowych, mona powiedzie, e im gorzej
poznalimy "motywy dziaania" czowieka, tym wyej oceniamy jego
osignicia. Przyjmijmy, e nauczyciel z duym wysikiem wprowadza do
szkoy nowe metody dydaktyczne, takie jak nauczanie programowane. Jeli
orientujemy si, e wykonuje on t prac po to, aby poprawi swoj sytuacj
materialn lub uzyska awans na kierownicze stanowisko, to jego dziaalno
cenimy niej ni wtedy, gdy dokadnie nie wiemy, dlaczego wprowadza on
innowacje pedagogiczne; przypuszczamy, e kieruje si on jakimi wyszymi
celami. Podobnie aktor czy dziennikarz, ktry pracuje po to, aby zdoby
pienidze czy saw, zyskuje nisze uznanie spoeczne ni wtedy, gdy nie
znamy przyczyn ich zachowa i wydaje si nam, e ich dziaania s "bezinteresowne". Hipoteza o relacji istniejcej midzy godnoci a
wiedz, o czynnikach, ktre steruj zachowaniem, wydaje si nader interesujca.
Wbrew pozorom zabezpieczenie godnoci w czasach szybkiego postpu
techniki, ekonomii, medycyny i socjologii staje si wyjtkowo trudne.
Osignicia ludzkoci czsto redukuj szans zdobycia uznania i podziwu. Praca
przy zautomatyzowanej tamie produkcyjnej daje mniej moliwoci wybicia si
ni praca rzemielnicza; ta pierwsza bowiem nie wymaga ani siy Herkulesa, ani
pomysowoci artysty. W takich warunkach trudno zdoby wiksze uznanie.
Podobnie pilot nowoczesnego zdalnie sterowanego odrzutowca ma mniejsze
szanse wykazania swoich umiejtnoci, odwagi i dojrzaoci emocjonalnej ni
jego poprzednik z Nocnego lotu Saint56

Exupry'ego. Rozwj techniki i nauki w wielu przypadkach redukuje warto


zachowania czowieka, a przynajmniej nie pozwala jej si ujawni.
We wspczesnych czasach midzy tak rozumian wolnoci a godnoci
powstaje czsto ko n fl i k t, ktry jest trudny do rozwizania. Walczc o
wolno, ludzie eliminuj ze rodowiska bodce awersyjne, takie jak zagroenie
fizyczne, choroby, wysokie i niskie temperatury czy powodzie. Ale przez to
kurcz si moliwoci wykonywania dziaa, w ktrych czowiek mgby
zyska uznanie, w ktrych pokazaby swoj rzeczywist warto. Godno jest
atrybutem szczeglnie trudno osigalnym. "W tym konflikcie - napisa Skinner wolno z reguy bierze gr nad godnoci"16. W okresie burzliwego rozwoju
cywilizacji naukowo-technicznej troska o godno czowieka staje si spraw o
najwikszej doniosoci.
Walka o ludzk godno jest walk o rodowisko, w ktrym wystpowa bd
wzmocnienia pozytywne, w ktrych uznanie, szacunek i podziw dla zachowania
czowieka stanie si zjawiskiem powszechnym.

Wczenie do portretu behawiorystycznego poj filozoficznych, takich jak


wolno i godno czowieka, jest krokiem, ktry w duym

stopniu zmienia potoczne wyobraenia o psychologii S-R. Pojcia te zostay na


nowo zdefiniowane. Wolno i godno nie s stanami wiadomoci, lecz
cechami zachowania i rodowiska; eliminacja sterowania negatywnego i rozwj
rnorodnych metod sterowania pozytywnego nadaje yciu czowieka wymiary
wolnoci i godnoci. Zatem nie tyle brak wszelkiej kontroli, ile odrzucenie
jedynie negatywnej kontroli powoduje, e dziaanie jednostki staje si
wartociowe.
Ze wzgldu na brak dostatecznej wiedzy filozoficznej i etycznej, nie mog
szczegowo ocenia przedstawionych koncepcji. Jedno jest jednak do pewne.
Przyjcie pogldw Skinnera prowadzi do fatalnych konsekwencji, ktrych nie
mona unikn. Skoro wolno i godno s definiowane w terminach
zewntrznego wzmocnienia, to nie s one atrybutami
16 B.

F. Skinner, Poza 'iooinoiciq: .. , op. cir.

5;;

osobowoci czowieka; nie s one rwnie - ujmujc spraw radykalnie cechami


zachowania, lecz parametrami rodowiska fizycznego i spoecznego. Zgodnie z
tym, to nie czowiek jest wolny, ale jedynie wiat, w ktrym dziaa. Podobnie
godno nie jest zakorzeniona w osobie czy w jej umyle, lecz jest form opisu
otoczenia, w ktrym znajduj si bodce zwane wzmocnieniami pozytywnymi.
S k i n n e r o d e b r a j e d n o s t c e jej atrybuty - wolno oraz godno, i
przypisa je r od o w i s k u z e w n t r z n e m u. Cz owiek behawiorystyczny
yje wic poza wolnoci i godnoci. Jest to bardzo mechanistyczne spojrzenie
na ludzi.
Rozwaania te prowadz do klarownej konkluzji: koncepcja Skinnera dotyczca
wolnoci i godnoci jest w wysokim stopniu kontrowersyjna i nie sdz, aby
bya ona znaczcym osigniciem kulturowym. Nie mona jej cakowicie
pomija milczeniem, chociaby ze wzgldu na rang tego uczonego.
Myl, i byoby interesujce p o rw n a n i e p o g l d w duchowego
przywdcy katolikw, Jana Pawa II z pogldami ojca behawioryzmu B.
Skinnera na temat godno ci i wolnoci. Czy s midzy nimi jakie punkty
styczne, czy tylko rnice?

Rozdzia V
Inynieria

spoeczna

Ludzie, ktrzy kiedykolwiek parali si wychowaniem, treningiem, propagand czy psychoterapi, doskonale zdaj sobie spraw z tego, e

praca ta jest znacznie trudniejsza, ni to si wydaje postronnym obserwatorom;


nierzadko stanowi ona cig frustracji. Niepowodzenia w ksztaceniu wi si
gwnie z brakiem dobrze okrelonych i skutecznych metod. W zwizku z tym
wielu pedagogw, psychologw czy politykw stawiao pytanie, czy nie mona
stworzy t e c h n o log i i k s Z t a c e n i a c z 0w i e k a, technologii, ktra
byaby rwnie potna jak technologia wytwarzarua rzeczy.
Prby tworzenia takiej technologii, zwanej czasem psychoinynieri,
niejednokrotnie koczyy si niepowodzeniem. Niepowodzenia te spowodowane byy przez dwa gwne czynniki.
Po pierwsze, cele ksztacenia byy do niejasne i mtne. O ile w produkcji
przemysowej parametry butw czy telewizorw s jednoznacznie okrelone, o
tyle wychowawcy, psychoterapeuci czy propagandyci nie umieli odpowiedzie
jasno na pytanie, do jakich zmian w czowieku d. Przyjmijmy, e nauczyciel
twierdzi, i celem jego zabiegw jest uksztatowanie charakteru ucznia,
zwikszenie siy woli, redukcja jego silnych stanw lkowych czy usunicia
poczucia winy. Co to jednak znaczy? Jak okreli dokadniej te cechy
osobowoci? Czy znane s jakiekolwiek kry59

teria obiektywne, na ktrych podstawie mona by stwierdzi, i nauczyciel


rzeczywicie zmieni charakter ucznia i usun jego poczucie winy? Na zadane z
tych pyta nie mona sformuowa jednoznacznej i penej odpowiedzi. Fakt ten
w wysokim stopniu utrudnia stworzenie technologii ksztacenia.
Po drugie, nie znane byy algorytmiczne (dobrze okrelone i niezawodne)
metody modyfikacji czowieka. Powolny rozwj psychologii pedagogiki czy
prakseologii utrudnia odpowied na pytanie, jaki skoczony. cig operacji
naley wykona, aby osign cele wychowawcze, propagandowe czy
psychoterapeutyczne. Jeli nie wiemy dokadnie, co m o d y f i k o wa i jak m o
d y fi k o wa, to kada prba ksztacenia czowieka musi prowadzi do
kompromitacji i wielkich rozczarowa.
Zdaniem Skinnera i jego zwolennikw behawioryci s pierwszymi uczonymi,
ktrym udao si pokona te trudnoci i stworzy i n y n i e r i b e h a w i o r y
s t Y c z n , zwan rwnie technologi zachowania. Celem tej inynierii nie jest
zmiana stanw wewntrznych, takich jak. poczucie winy, lk czy sia woli, lecz
modyfikacja reakcji czowieka, ktre s obserwowalne i mierzalne. Parametry
zachowania mona rwnie jednoznacznie okreli jak parametry przedmiotw
zewntrznych, takich jak buty czy telewizor. Jeli psycholog stwierdzi, e celem
jego zabiegw jest wyeliminowanie takich a takich reakcji agresywnych
demonstrowanych przez ucznia i jednoczenie uksztatowanie u niego takich a
takich zachowa afiliacyjnych, to zamiar ten jest cakowicie jasny i
jednoznaczny. Co wicej, na podstawie pewnych zewntrznych kryteriw, takich
jak dziaanie ucznia w grupie rwienikw, mona stwierdzi, w jakim stopniu
cel ten zosta urzeczywistniony.
Behawioryci nie tylko formuowali jasne cele, ponadto opracowali metody i
strategi, za pomoc ktrych mona je osign. Dziki poznaniu praw uczenia
si i warunkowania, dziki wykryciu roli wzmocnie pozytywnych i
negatywnych w ludzkim zachowaniu, udao im si skonstruowa wiele
algorytmw modyfikacji zachowania; algorytmw, ktre w pewnym stopniu
przypominaj przepisy technologiczne.
W portrecie behawiorysrycznym inynieria zachowania odgrywa wy-

60

jtkow rol. Twrcy tego portretu czowieka zawsze podkrelali, e naley


pozna zachowanie, aby je zmieni, e technologia zachowania pozwoli
racjonalnie rozwiza wiele problemw spoecznych, pedagogicznych i
psychologicznych, ktre niepokoj wspczesnego czowieka. Kontrola urodze
i wychowanie modziey, poprawa stosunkw interpersonalnych i rozwj
pozytywnych reakcji emocjonalnych, zmniejszenie agresji i konfliktw midzy
ludmi, nauczenie ich korzystania z kultury i sztuki, walka o ochron
rodowiska i godno czowieka - to tylko pewne problemy ktrych rozwizanie
- zdaniem Skinnera - jest mo liwe dziki wykorzystaniu osigni
behawiorystycznej inynierii. Chocia nie jest ona jeszcze tak rozwinita jak
technologie fizyczne i biologiczne, to jednak nie sposb negowa jej roli w
modyfikacji ludzkiego zachowania.
Inynieria behawiorystyczna skada si z wielu metod i technik modyfikacji
zachowania, ktre odnosz si zarwno do ludzi normalnych, jak i do ludzi
chorych, u ktrych wystpuj rnorodne zaburzenia reakcji. W ostatnich lat ach
szczeglnie rozwina si tak zwana t e r a p i a b e h a w i o r y s t Y c z n a,
ktra stanowi ga inynierii i ktrej celem jest oduczenie reakcji
patologicznych i dewiacyjnych. Mimo pewnych osigni uyteczno tej
terapii jest do ograniczona. Znacznie wiksze znaczenie spoeczne maj
techniki i metody modyfikacji zachowania ludzi normalnych; mona je bowiem
stosowa w szkole, zakadzie przemysowym bd w administracji.
W rozdziale tym przedstawi kilka technik modyfikacji zachowania, ktre
stanowi osignicia inynierii behawiorystycznej i ktre rozszerz nasz
wiedz o sterowaniu reakcjami czowieka.

W wielu systemach instytucjonalnych i w yciu ptywatnym zachowanie


ludzi jest do paradoksalne. Bodce i zdarzenia neutralne lub

nawet korzystne wywouj u nich reakcje lkowe, agresj lub silny gniew. Na
przykad unikaj oni takich zwierzt jak psy czy koty. Pojazdy mechaniczne czy
kpiel w jeziorze wywouj paniczny strach. Wszelkie kontakty interpersonalne,
a szczeglnie perspektywa rozmowy z przeoonym lub
61

z pci przeciwn rodz silne reakcje lkowe lub agresywne. S oni wrogo
nastawieni do zmian przestarza ych struktur organizacyjnych. We wszystkich
tych przykadach sytuacje podane spoecznie wywouj reakcje ucieczki, lku
lub gniewu. Takie zachowanie jest bardzo niekorzystne, utrudnia
przystosowanie si jednostki do otoczenia.
Jedn z metod eliminacji tego rodzaju dziaania jest d e s e n s i b i iz a c j al?
Podobnie jak wszystkie inne metody inynierii behawiorystycznej opiera si ona
na przekonaniu, e skoro niepodane reakcje powstay w wyniku uczenia si, to
nic nie stoi na przeszkodzie, aby ich oduczy i wyeliminowa. Desensibilizacja
zostaa opracowana przez Wolpego; skada si ona z trzech etapw.
Na pierwszym z nich psycholog lub pedagog prbuj pozna bodce i sytuacje,
ktre wywouj lk, agresj lub wrogo. Sprawa nie polega jednak tylko na
tym, aby je dokadnie okteli, ale przede wszystkim na tym, eby zbada
relacje istniejce midzy rodzajem bodca a si reakcji lkowej. Ideaem jest
uoenie h i e r a r c h i c z n e j l i s t Y b o d c w, ktra zaczyna si od
bodcw naj sabszych, a koczy na bodcach najsilniejszych. Przyjmijmy, e
czowiek boi si panicznie wy. W tym przypadku lista taka moe wyglda
nastpujco: 1) rozmowa o wach; 2) obrazki, na ktrych znajduj si we; 3)
ogldanie wa na ekranie telewizora; 4) obserwacja prawdziwego wa w
ZOO; 5) zabawa z wem. Im niej w hierarchii znajduje si dany bodziec, tym
bardziej jest on lkotwrczy. Ustalenie takiej hierarchicznej listy jest z reguy
podstawowym warunkiem uniewraliwiania (odczulania).
Na drugim etapie badacz poszukuje okrelonych sytuacji, ktre maj warto
nagradzajc i ktre mog zneutralizowa reakcj lkow. W dalszym cigu
bd je nazywa s y t U a c j a m i n e u t r a l i z uj c y fi i. Aby wyeliminowa
lk, musz one by dostatecznie silne. W wielu najprostszych warunkach
konstruuje si sytuacj relaksacyjn, zwan r e l a k s ac j. Relaksacja polega na
wiczeniu mini. Kolejno czowiek uczy si
Desensibilizacja nazywa si rwnie metod odczulania lub metod uniewraliwiania. Por.
S. Krarochvil, Psychoterapia. Kierunki, metody, badania,Warszawa 1974, oraz V. Meyer, E. S.
Chesser, Terapia behawioralna, Warszawa 1973.
17

62

sztuki rozlunienia mini ramienia, przedramienia, palcw, g owy, brzucha,


klatki piersiowej itp. Trening relaksacyjny trwa od kilku do kilkunastu
posiedze. Nie ulega wtpliwoci, e penie rozlunienie mini i zredukowanie
napicia daje czowiekowi satysfakcj. Poza relaksacj stosuje si rwnie inne
sytuacje neutralizujce, takie jak ciekaw zabaw, wyszukane poywienie czy
okrelone rodki farmakologiczne.
Na etapie trzecim nastpuje waciwa desensibilizacja. Psycholog lub pedagog
zestawiaj bodce, lkorwrcze z sytuacjami neutralizujcymi. W warunkach
penej relaksacji podaje si najpierw naj sabszy bodziec lkorwrczy. r:w
przykadzie z unikaniem ww moe nim by sowo "w"). Gdy po pewnym
czasie bodziec ten przestaje wywoywa lk, badacz eksponuje podniety coraz
silniejsze. Dziki temu mona cakowicie uniewraliwi (odczuli) czowieka na
bodce lkorwrcze, na przykad na we. Pena relaksacja wpywa pozytywnie
na modyfikacj niepodanych reakcji.
Metoda desensibilizacji daje z reguy dobre wyniki. W 60 do 90 procent
przypadkw mona za jej pomoc wyeliminowa reakcje lkowe czy
agresywne. Rezultaty te s zachcajce. W jednym z eksperymentw badano
studentw, ktrzy odczuwali lk i niepokj przed publicznym zabieraniem
gosu. Bali si oni dyskutowa; silny lk uniemoliwia im wygaszanie
przemwie. Studentw podzielono na cztery grupy. W pierwszej z nich
zastosowano klasyczn metod desensibilizacji; zestawiajc sytuacje
lkorwrcze z bodcami neutralizujcymi (relaksacja) prbowano zredukowa
lk zwizany z zabieraniem gosu. W grupie drugiej poddawano studentw
krtkotrwaej psychoterapii; przeprowadza j wybitny terapeuta. Niezwykle
interesujca bya grupa trzecia, w ktrej stosowano p l ac e b o; jednoczenie
mylnie poinformowano studentw, e otrzymali rodek uspokajajcy. W kadej
z tych grup eksperyment trwa sze tygodni. W grupie czwartej - kontrolnej nie stosowano adnych oddziaywa. Poziom lku w grupach mierzono za
pomoc aparatury fizjologicznej, zachowa zewntrznych oraz wypowiedzi
introspekcyjnych. Zgodnie z oczekiwaniami najlepsze wyniki daa metoda
desensibilizacji. Nie tylko obniaa ona poziom reakcji emocjonalnych w
sytuacjach spoecznych, lecz ponadto okazao si, e te korzystne zmiany s
trwae. Ciekawe, e

6
3

rezultaty osignite za pomoc psychoterapii byy rwnie nike jak wyniki


grupy, w ktrej stosowano placebo. Rwnie w wielu innych sytuacjach
desensibilizacja daje do dobre wyniki. Ma ona jednak pewne wady.
Przede wszystkim jest to metoda do czasochonna i kosztowna, wystarczy
stwierdzi, e kuracja desensibilizacyjna obejmuje czsto 20-30 posiedze.
Zmniejsza to w pewnym stopniu jej spoeczn uyteczno.

Obecnie zajm si sytuacjami o d w r o t n y m i. W pewnych


okolicznociach bodce szkodliwe dla zdrowia, niebezpieczne lub
nieakceptowa

ne spoecznie s bardzo silnymi wzmocnieniami pozytywnymi dla cz


owieka. Ilustracj tego zjawiska s niezliczone przykady. Dla wielu ludzi
alkohol i narkotyki, zboczenia seksualne i przestpstwa, czynnoci biurokratyczne i naduywanie wadzy posiadaj wysok warto nagradzajc.
Fakt ten wywouje niepokj. Na szczcie inynieria behawiorystyczna
wypracowaa pewne metody, ktre z duym powodzeniem pozwalaj
wyeliminowa takie zachowania.
anowiska wobec wiedzy psychologicznej nych sytuacji, to jednak
najczciej wykorzystuje si je w procesie oduczania alkoholikw. W wielu
krajach alkoholizm stanowi jeden z naj trudniejszych problemw. Po
gldy
na temat jego przyczyn, przebiegu i leczenia s podzielone. Niektrzy
specjalici, na przykad psychoanalitycy, snuj wrcz fantastyczne hipotezy
o osobowoci alkoholika. Wedug nich alkoholicy posiadaj neurotyczny
charakter, silne poczucie niszoci lub niewiadom potrzeb dominacji;
czsto okrela si ich jako ludzi niedojrzaych emocjonalnie, ktrzy d do
samodestrukcji. Wszystkie te hipotezy s mao prawdopodobne; w kadym
razie na podstawie wymienionej listy cech nie udao si odrni
alkoholikw od niealkoholikw.
Stanowisko uczonych behawiorystycznych na ten temat jest do
skonkretyzowane. Wedug nich czowiek staje si alkoholikiem w procesie
uczenia si spoecznego. Pod wpywem niekorzystnej sytuacji rodzinnej,
nacisku kolegw czy warunkw pracy zawodowej alkohol mo
e sta si w z
m o c n i e n i e m p o z y tyw n y m. Szczegln rol w uksztatowaniu
64

nawyku picia alkoholu posiada rodowisko; w sytuacji stresowej, w ktrej


brak jest stymulacji pozytywnej, rola alkoholu wyranie wzrasta, poniewa
redukuje on napicie psychiczne i pobudza do dziaania.
Aby uzasadni twierdzenie o wpywie alkoholu na zachowanie, chciabym
przytoczy pewien eksperyment, ktry zrobi na mnie wielkie wraenie'". W
czasie bada uczono koty wykonywania skomplikowanej reakcji sprawczej,
za ktr otrzymyway pokarm. Po pewnym czasie zamiast pokarmu
zastosowano szok elektryczny; ten awersyjny bodziec cakowicie
zahamowa aktywno zwierzcia. Interesujce, e podanie w tym trudnym
okresie maej iloci alkoholu znw wywoao reakcj kota; pod wpywem
tego rodka zacz on ponownie wykonywa dziaania sprawcze. Ponadto
zaobserwowano - i to jest szczeglnie ciekawe -e po serii szokw, a wic
w trudnej sytuacji stresowej, kot wola mleko zawierajce 5 procent
alkoholu od mleka czystego. Preferencje te s odwrotne w sytuacji
normalnej. Chocia zachowanie ludzi jest bardziej skomplikowane ni
zachowanie zwierzt, to jednak istniej dane, e alkohol jest silnym wzmocnieniem reakcji czowieka; pobudza go do dziaania, zmniejsza reakcje
unikania i ucieczki oraz powoduje, e sytuacja stresowa staje si bardziej
znona.
Jednoczenie jednak wiadomo, e alkoholizm jest wielk plag spoeczn i
walka z nim ma due znaczenie. Jedn z metod oduczania picia alkoholu jest
tak zwana t e r a p i a a w e r s y j n a. Mimo i jej warto etyczna jest
wtpliwa, mimo i niektrzy nazywaj j owiecon metod drczenia ludzi,
zdobya ona du popularno w pewnych krgach psychologw i lekarzy.
Polega ona na jednoczesnym podawaniu wzmocnienia pozytywnego (czyli
alkoholu) i wzmocnienia negatywnego, jakim s pewne rodki
farmakologiczne (takie jak apomorfina), ktre wywouj reakcj wymiotn i
mdoci. Po 10-15 prbach wytwarza si nowy odruch warunkowy, polega
on na tym, e po spoyciu alkoholu (lub na sam jego widok) czowiek
odczuwa mdoci lub wymiotuje. Skuteczno terapii awersyjnej jest
mniejsza od skutecznoci desensibilizacji. Pozwala ona
18

Por. A. Bandura, op. cir.

65

wyleczy od 20 do 80 procent alkoholikw. Prawdopodobnie efekrywno


terapii wzronie, jeli w trakcie jej stosowania wskaemy im nowe drogi
osigania wzmocnie pozytywnych, jeli kara bdzie poczona z nagrod.
Pod wpywem do surowej krytyki wspczesnej terapii awersyjnej, jej
zwolennicy prbuj j udoskonali, prbuj zmniejszy jej brutalno.
Chciabym w tym miejscu przytoczy pewien zabawny fakt, z ktrym spotkaem
si, a ktry rzuca wiato na kierunek przemian tego rodzaju terapii. Przed laty
przeczytaem w jednej z gazet amerykaskich do niezwyke ogoszenie.
Pewna firma reklamowaa specj alne a p a r a t y t e r a p e u t y c z n e, ktre
suyy do oduczania niepodanych wzorw zachowa. Aparaty te wytwarzaj
bodce awersyjne, takie jak "szok elektryczny" (tak zwane wzmocnienie
prdem). Ludzie, ktrzy nauczyli si niepodanych reakcji (picie alkoholu,
zboczenia seksualne czy wykroczenia przeciwko prawu), powinni nosi przy
sobie taki aparat i kiedykolwiek pojawi si te_ndencja do wykonania tych
niekorzystnych dziaa, powinni samodzielnie wczy aparat, ktry wywoa
odpowiedni bodziec awersyjny. Dziki tej modyfikacji terapia odwykowa staje
si w zasadzie samo terap i . Czowiek sam decyduje, kiedy stosowa
wzmocnienia i jaka powinna by ich sia.
Czy samoterapia awersyj na jest bardziej skuteczna i bardziej humanitarna?
Wbrew reklamie nie mog odpowiedzie na to pytanie twierdzco. Wprawdzie
dziki zastosowaniu takich aparatw terapeutycznych jednostka staje si bardziej
akrywna w procesie oduczania, ale nie naley zapomina, e w dalszym cigu
terapia oparta jest na karze, ktra jest ma o skuteczna i ktra jednoczenie
wywouje fatalne konsekwencje, takie jak zaburzenia emocjonalne. W kadym
razie tego typu innowacje techniczne nie wzbudzaj mojego zaufania.

Inynieria behawiorystyczna, ktr naszkicowaem, jest systemem algorytmicznych metod i technik modyfikacji zachowania czowieka.

Mona by j nazwa i n y n i e r i P o z Y tyw n , poniewa bodce kon-

66

sumpcyjne czy uznanie spoeczne, przyja czy podziw s gwnymi rodkami


sterowania ludzkim zachowaniem. Wprawdzie niektrzy behawioryci uwaaj,
e rwnie metody oparte na wzmocnieniach negatywnych, takich jak terapia
odwykowa, powinny by wykorzystywane w yciu praktycznym, ale pogldy
takie trac na popularnoci. W kadym razie luminarze behawioryzmu, tacy jak
Skinner, cakowicie odrzucaj techniki represYJne.
Inynieria pozytywna nie zyskaa oglnego poklasku. Jej krytycy zwracaj
uwag, e behawiorystyczni uczeni traktuj czowieka zbyt mechanicznie - niby
kul bilardow, ktr mona dowolnie manipulowa za pomoc bodcw
zewntrznych. Tymczasem czowiek jest czym wicej ni maszyn; jest on
ukadem aktywnym, wiadomym i twrczym, ktry dy do okrelonych celw.
Jego zachowanie zaley nie tylko od wiata zewntrznego, ale rwnie od
wiata wewntrznego, ktry on sam skonstruowa. Ponadto czowiek jest zdolny
do samosterowania i samoregulacji. Lekcewazenie tych faktw, lekcewaenie
rzeczywistych celw i aspiracji jednostki moe prowadzi na manowce.
Jeli miabym sformuowa swoje c r e d o, dotyczce ksztatowania ludzi, to
powiedziabym - nie negujc pewnych osigni behawioryzmu - e
humanistyczne oddziaywanie na czowieka polega na kierowaniu nim bez
manipulacji, wychowaniu bez indoktrynacji i niesieniu pomocy bez
ograniczania jego samodzielnoci oraz wolnoci wyboru. Jest to credo
psychologa o orientacji poznawczej.

Rozdzia VI
U topia naukowa, czyli zaplanowane szczcie

Od czasu, kiedy Thomas Morus wyda fascynujce dzieo Prawdziiuie zota


ksiqeczka o najlepszym urzqdzeniu rzeczypospolitej i o nowej wy

spie Utopii, oraz od momentu, gdy Karol Marks stworzy zarys utopii
komunistycznej, wielu wybitnych uczonych, pisarzy i publicystw snuo swoje
wizje idealnego spoeczestwa. Wrd nich znalaz si rwnie Skinner, ktry w
roku 1948 napisa pikn i kontrowersyjn ksik Walden Two. Utopia ta do
radykalnie rnia si od utopii tworzonych przez jego poprzednikw. Praca
Skinnera bya prawdopodobnie pierwsz prb zbudowania doskonaego
spoeczestwa na podstawie rzeczywistych osigni nauk behawiorystycznych;
w tej naukowej utopii zostay w peni wykorzystane odkryte przez Pawowa,
Hulla, Tolmana czy Konorskiego prawa rzdzce ludzkim zachowaniem.
Behawiorystyczna koncepcja czowieka byaby niepena, gdybym pomin w
tym szkicu Skinnerowsk utopi. Walden Two pozwala bowiem lepiej pozna i
zrozumie zasady i wyniki inynierii behawiorystycznej. Jego warto polega
nie tylko na tym, i rzuca on nowe wiato na portret czowieka, ale rwnie - a
moe przede wszystkim - na tym, i dobitnie wskazuje, e spoeczestwo
totalnie doskonae, oparte na racjonalnych przesankach, moe sta si
cakowicie monopolistyczne, w ktrym czowiek straci wszystkie swoje
waciwoci i stanie si obiektem manipulacji.

68

Uwaam, e utopia Skinnera - wbrew szlachetnym intencjom jej autora jest nie
tylko rdem wiedzy o behawioryzmie, lecz rwnie przestrog.

Walden Twa by spoecznoci skadajc si z okoo tysica osb. Jego


czonkowie to Amerykanie, ktrzy - rozczarowani stosunkami

kapitalistycznymi - postanowili zrealizowa wizj nowego scjentystycznego


spoeczestwa. Ludzie ci wicie wierzyli w potg nauk behawiorystycznych:
bez jakichkolwiek zastrzee przyjmowali pogld, e jedynie inynieria
zachowania oparta na teorii wzmocnienia pozytywnego pozwoli racjonalnie
wychowywa dzieci, upowszechnia kultur czy organizowa ludzk prac.
"Obecnie - powiedzia Frazier, jeden z bohaterw Wald;n Twa - jestemy zdolni
sterowa zachowaniem czowieka, poniewa umiemy stworzy dowoln
sytuacj, ktr on lubi, i usun kad sytuacj, ktra jest dla niego nieznona.
Gdy czowiek zachowuje si zgodnie z naszymi yczeniami, organizujemy po
prostu warunki, ktre s dla niego korzystne lub eliminujemy warunki
niekorzystne. Dziki takim zabiegom wzrasta prawdopodobiestwo, e w
przyszoci bdzie on zachowywa si zgodnie z naszymi celami. W jzyku
technicznym takie zabiegi nazywamy wzmocnieniem pozytywnym. Dawniej
ludzie popeniali zadziwiajc pomyk, twierdzc, e odwrotne oddziaywanie
daje wyniki, e usuwajc sytuacj, ktra jest korzystna dla jednostki lub organizujc sytuacj, ktrej ona nie znosi - czyli karzc czowieka mona zmniejszy
prawdopodobiestwo wystpienia okrelonych reakcji. Ponad wszelk
wtpliwo takie zabiegi nie daj rezultatw. Dlatego te na tym krytycznym
etapie ewolucji spoeczestwa zrodzia si technologia behawiorystyczna i
kulturalna, ktra jest ca kowicie oparta na wzmocnieniu pozytywnym.
Stopniowo odkrywamy - kosztem niewypowiedzianych cierpie ludzkich - e
kara na dusz met nie zmniejsza prawdopodobiestwa, i czowiek bdzie
dziaa w oktelony sposb"!".
Wypowied F raziera jest czym wicej ni zwyk deklaracj; stanowi
19

B. F. Skinner, Wa!den Two, op. cir.

69

ona p r o g r a m d z i a a n i a twrcw naukowej utopii. Najbardziej znamienn cech tego programu bya dyrektywa, aby wszelkie problemy
organizacyjne, wychowawcze czy kulturalne spoecznoci Walden Twa rozwizywa stosujc teori wzmocnienia pozytywnego i inynieri behawiorystyczn. Zgodnie z tym ksztacono modzie wedug zasad inynierii
wychowania. Technologia zarzdzania uatwiaa organizacj przemysu.
Wreszcie rozpowszechniano kultur, opierajc si na osigniciach inynierii
kulturalnej. Kada czynno czowieka poczwszy od naj prostszych nawykw
picia herbaty, a skoczywszy na wychowaniu spoecznym dzieci i modziey,
bya regulowana za pomoc wiedzy zgromadzonej przez behawiorystw.
W takim nierepresyjnym spoeczestwie szczegln rol odgrywali uczeni,
gwnie psychologowie, ktrzy prowadzili badania stosowane. W laboratoriach
Walden Twa odkrywano nowe prawa zachowania, ktre natychmiast
wykorzystywano w praktyce. Wprawdzie - w zwizku ze zbyt powolnym
rozwojem psychologii - mieszkacy utopii nie zawsze wiedzieli, jakie s
odpowiedzi na wane pytania, wiedzieli jednak, jak te odpowiedzi znale;
orientowali si, e nie tyle mdro obiegowa i dowiadczenie osobiste ("wiedza
gorca"), co eksperyment i obserwacja naukowa ("wiedza zimna") pozwol
racjonalnie rozwiza problemy spoecznoci.
I

Nie byoby rzecz zbyt rozsdn przedstawienie caej organizacji spoecznoci Walden Twa; dlatego te ogranicz si jedynie do omwienia

s y s t e m u w y c h o w a n i a. Dokonaem takiego wyboru nie dlatego, e


uwaam, i system ten jest szczeglnie oryginalny i fascynujcy, lecz dlatego,
e sprawy ksztacenia ludzi s mi najblisze.
W Skinnerowskiej utopii wychowanie byo cakowicie organizowane i
kierowane przez specjalistw, ktrzy doskonale poznali zasady wzmocnienia
pozytywnego i inynierii behawiorystycznej. Poczwszy od urodzenia a do
okresu dojrzaoci spoecznej, dzieci i modzie stykay si z opiekunami,
wychowawcami, nauczycielami i psychologami, ktrzy systematycznie i
planowo wyksztacali u nich nowe wzory zachowa. Jest rzecz inte70

resujc, e rodzice prawie nie brali udziau w wychowaniu dzieci. Okazao si


bowiem, i nie potrafi oni opanowa do skomplikowanych zasad
wzmocnienia pozytywnego w stosunkowo krtkim czasie. Rezygnacja z
wpywu rodziny staa si wic koniecznoci. Nie mona byo powierza losu
dzieci laikom.
System wychowania by mniej zinstytucjonalizowany i mniej sztywny ni
systemy istniejce w wielu krajach; twrcy Walden Twa cakowicie odrzucili
struktur klasowo-lekcyjn i mao elastyczne programy nauczania. Zlikwidowali
przepa midzy szko a yciem; zajcia odbyway si czsto w laboratorium,
w ogrodzie czy w fabryce. Ucze mia wiksz swobod wyboru kierunku
zainteresowa. Zgodnie z behawiorystyczn doktryn w procesie nauczania
stosowano wzmocnienia pozytywne, a wic nagrody, takie jak uznanie i zach ta;
jednoczenie wszelkiego rodzaju kary zostay cakowicie wyeliminowane z
ycia ucznia, nauczanie mia o wic charakter nierepresyjny. Ta ostatnia
innowacja radykalnie zmodyfikowaa struktur wychowania dzieci i modziey.
Ksztacenie byo p e r m a n e n t n e. Zaczyna o si ono w chwili urodzenia
dziecka. W okresie niemowlcym, a wic w pierwszym roku ycia, dzieci byy
umieszczane w specjalnych pomieszczeniach, ktre mona by nazwa
"akwarium". W takim akwarium wszystkie warunki byy dokadnie
kontrolowane; aklimatyzacja, wilgotno powietrza i temperatura w peni
odpowiaday potrzebom organizmu. Godny podkrelenia jest fakt, e w okresie
niemowlcym z u p e n i e n i e u b i e r a n o d z i e c i; wye- \
.....
.
liminowano pieluszki. Fakt ten mia doniose znaczenie rozwojowe. Przede
wszystkim uatwia ksztatowanie nawykw motorycznych; dziecko bardzo
szybko uczyo si subtelnych ruchw trzymania i manipulacji przedmiotami. Ta
pozornie drobna innowacja spowodowaa przyspieszenie rozwoju dziecka. W akwarium znajdoway si zabawki i inne przedmioty
przystosowane do wieku i moliwoci niemowlakw. Ju w tym okresie
poddawano je treningowi wedug zasad inynierii behawioralnej.
Dziecko wychowywane w akwarium byo cakowicie bezpieczne; pakao
wycznie wwczas, kiedy byo chore. Nie znao lku czy gniewu. Obce byy
mu napicia emocjonalne i stany frustracyjne.

7]

W nastpnych latach zmieniay si warunki wychowania; tak na przykad ju w


drugim i trzecim roku ycia dzieci korzystay z ubra i specjalnych ek.
Jednak system ksztacenia nigdy nie osiga poziomu instytucjonalizacji, ktry
charakteryzuje wspczesne szkoy. W systemie tym nie byo klas, stopni
szkolnych i odrbnych przedmiotw.
System wychowania w Walden Two by nie tylko permanentny, lecz rwnie i n s
t r u m e n t a l n y. G wnym celem zabiegw pedagogicznych byo ksztacenie
umiejtnoci, ktre stanowi narzdzia osigania wzmocnie pozytywnych i
maj ogromne znaczenie w nowoczesnym spoeczestwie. Zapoznawano wic
uczniw z metodami przyswajania wiedzy; ksztatowano nawyki organizacyjne i
umiejtnoci wsppracy. Kady z nich przechodzi "trening kulturalny",
podczas ktrego uczono, jak korzysta z literatury, nauki czy malarstwa.
Wszystko zostao podporzdkowane ce-Iorn praktycznym.
We wsplnocie Walden Two szczegln wag przypisywano k s z t a ceniu
umiejtnoci wsppracy i kooperacji, rozwijano nawyki kolektywnej pracy. W
zwizku z tym cakowicie wyeliminowano ze szkoy wszelkie formy
wspzawodnictwa, rywalizacji i konkurencji. Zgodnie z zasadami
behawioryzmu rywalizacja midzy ludmi utrudnia rozwj nawykw
spoecznych i jest sprzeczna z ideaami inynierii pozytywnej. Przyjmijmy, e w
szkole rozgrywany jest mecz piki rcznej midzy druyn A i druyn B.
Wynik meczu jest wzmocnieniem pozytywnym (nagrod) dla zwycizcw i
wzmocnieniem negatywnym (kar) dla pokonanych. Przykad ten dobitnie
wskazuje, e rywalizacja zawsze czy si z kar i chociaby dlatego musiaa
zosta wyeliminowana zWalden Two. Powiedzia jeden z bohaterw utopii
Skinnera: "Jestemy przeciwko osobistej konkurencji. Na przykad, nigdy nie
zachcamy do uczestniczenia w grach sportowych, z wyjtkiem takich gier jak
szachy czy tenis, w ktrych wiczenie umiejtnoci jest rwnie wane jak
ostateczny wynik; nigdy rwnie nie organizujemy turniejw sportowych [ ... J
Triumf nad drugim cz owiekiem nie jest osigniciem godnym pochway. Jeli
chcemy wyeliminowa z ycia osobist karier, to dlatego, e mylimy o caej
spoecznoci. Trudno byoby powiedzie, co indywidualna sawa moe
72

da wsplnocie't-", Aby uksztatowa nawyki wsppracy i zlikwidowa wszelki


konflikt, agresj czy nienawi, twrcy Walden Two wyeliminowali rywalizacj
midzy ludmi; jednoczenie nigdy nie podkrelali osobistego wkadu jednostki w
rozwj wsplnoty. By to wiat bez bohaterw i autorytetw. wiat bez sawy i
chway. Ideay i cele wychowania, ktre akceptowali mieszkacy Walden Two,
rniy si radykalnie od ideaw i celw wymienionych w przecitnym podrczniku
pedagogiki.
W tym cakowicie instrumentalnym systemie, w ktrym ksztacenie umiejtnoci narzdzi dziaania - byo gwnym celem wychowawczym, zabrako miejsca dla
wielu problemw, ktre wydaj si wane dla wspczesnego czowieka. W procesie
nauczania modzie prawie zupenie nie zapoznawaa si z histori i z treciami
wiatopogldowymi. Redukcja historii nie bya dzieem przypadku; poniewa wiedza
o przeszoci nie posiada wikszej uytecznoci praktycznej, studiowanie jej
wydawao si nie cakiem usprawiedliwione. Jednoczenie w procesie wychowania
czowieka zupenie nie ksztacono jego osobowoci. Zgodnie z koncepcj
behawiorystyczn uwaano, e cechy osobowoci, takie jak postawy, charakter czy
sia e g o, nie steruj ludzkim zachowaniem i dlatego ksztacenie ich nie jest
potrzebne. Trzeba uczy ludzi nowych racjonalnych sposobw reagowania, a nie
rozwija ich osobowo i ycie wewntrzne. Ten generalny program wychowania
twrcy Walden Two realizowali z pedagogiczn konsekwencj.

Naukowa utopia Skinnera wywoaa przed laty burzliwe dyskusje i bya


przedmiotem gorzkich refleksji. Wprawdzie kontrowersje wok niej

4
cakowicie ucichy, jednak wnioski, ktre wynikaj zWalden Tuio, s cigle
aktualne, a nawet wydaje si, e ich znaczenie z biegiem czasu wzrasta.
Czego uczy nas pikna utopia Skinnera? Przede wszystkim potwierdza ona pogld,
e spoeczestwo organizowane wedug dyrektyw inynierii behawiorystycznej nie
jest spoeczestwem doskonaym. Wpraw20

Tame.

73

dzie jest ono znakomicie uporzdkowane, wprawdzie zapewnia swoim


czonkom znony dobrobyt i cakowite bezpieczestwo osobiste, wprawdzie eliminuje represje, jednak nie mona zapomina, e posiada ono wiele cech
systemu monopolistycznego i totalnego. W Walden Twa czowiek jest umiejtnie
manipulowany za pomoc potnej inynierii behawiorystycznej; staje si
ukadem reaktywnym, ktry dziaa zgodnie z programem skonstruowanym
przez innych. Takie warunki ycia ksztatuj "czowieka bez waciwoci",
czowieka standaryzowanego, ktry
straci swoj niepowtarzaln
indywidualno i moliwo spontanicznego dziaania. Czowiek uformowany w Walden Twa opanowa nawyki organizacyjne, umie racjonalnie wsppracowa w grupie, przeszed trening kulturalny i etyczny, ale jednoczenie jego ycie emocjonalne jest zadziwiajco
prymitywne; nie wie on, co znaczy lk i nadzieja; nigdy nie prze y smaku
zwycistwa i goryczy poraki. Nie ma przyjaci ani wrogw. Nie rozumie
takich poj jak "bohater" i "tchrz". Czowiek z Walden Twa nie ledzi swego
rodowodu; nigdy nie sysza o historii i problemach wiatopogldowych.
Chocia posiada wszystko, jest jednak niczym. A jeli ju kim jest,
to przede wszystkim obiektem wyrafinowanej manipulacji.
,
Ta surowa krytyka utopii naukowej nie oznacza, i neguj jej warto
poznawcz Przeciwnie, uwaam, e wanie dziki niej rozumiemy lepiej ni
kiedykolwiek, jakie niebezpieczestwa wi si z zastosowaniem behawiorystycznej inynierii do wielkich systemw spoecznych, takich jak
wychowanie czy kultura. Jest to wystarczajcy powd, aby studiowa Walden
Twa.
Od czasu napisania tej ksiki mino ju p wieku. W okresie tym znacznie
wzrosa wiedza o ludzkim zachowaniu; rozwina si rwnie inynieria
behawiorystyczna. Jest rzecz prawie pewn, e pod wpywem tych osigni
Skinner znacznie by zmodyfikowa pierwotn wersj swojej utopii.
Prawdopodobnie jako Walden Three byaby mniej kontrowersyjna.

~
I

Rozdzia VII Portret


jednowymiarowy

Behawioryzm przesta by jedynie koncepcj akademick; ten kontrowersyjny kierunek bada dawno wyszed z laboratoriw i gabinetw

uczonych. Wywar on znaczny wpyw na wyobraenia czowieka o samym


sobie. Sta si szczeglnie popularny w Stanach Zjednoczonych. Wielu
wspczesnych menederw, politykw i nauczycieli tego kraju cakowicie
akceptuje portret behawiorystyczny. Widz oni czowieka jako ukad cybernetyczny, ktry charakteryzuje si okrelonym repertuarem reakcji; dziki
umiejtnemu sterowaniu rodowiskiem spoecznym, a wic instytucjami,
komunikacj czy rodkami przekazu, mona uksztatowa dowolne wzory
zachowa. Jednoczenie ludzie ci zupenie nie interesuj si osobowoci
czowieka, jego aspiracjami, oczekiwaniami czy stylem mylenia, ycie
wewntrzne jest jego prywatn spraw; stanowi jedynie byproduetzewntrznego
zachowania. Niewane jest to, czy czowiek jest dobry, wane, aby dobrze
dziaa w zautomatyzowanej fabryce, w szkole czy w urzdzie. Wykorzystujc
zdobycze behawioryzmu; menederowie, politycy czy nauczyciele amerykascy
prbuj uczy ludzi reakcji podanych, prbuj zmienia czowieka. Trzeba
przyzna, e czsto robi to lepiej ni ich poprzednicy z utopii naukowej Walden
Two.
Ale behawioryzm zdoby du popularno nie tylko w swojej ojczynie, lecz
rwnie w wielu innych krajach. Znakomity dziennikarz angiel75

ski, Ronald Huntford, udowodni dobitnie, e zasady behawioryzmu nie s obce


spoeczestwu szwedzkiemu". Wielu szwedzkich pedagogw, propagandzistw i
urzdnikw w peni akceptuje tez Skinnera, e czowiek jest cakowicie wytworem
okolicznoci. Przytocz jeden z wielu przykadw potwierdzajcych ten pogld. W
ojczynie Linneusza panuje do powszechne przekonanie, e architektura i
planowanie miast maj przemony wpyw na ludzkie postawy. Wielkie bloki
mieszkalne "ksztatuj" zachowania spoeczne, ucz wsppracy i kolektywnego
dziaania. Przeciwnie, domki jednorodzinne "formuj" postawy egoistyczne i
indywidualistyczne; pobudzaj zachowania rywalizacyjne. W zwizku z tym
szwedzcy politycy, socjotechnicy i urzdnicy popieraj budownictwo wielemieszkaniowe. Przekonanie o dominujcym znaczeniu typu mieszkania w procesie
uspoecznienia jednostki przypomina pogldy behawiorystw. Jeszcze bardziej
zgodna z nimi jest struktura procesu wychowania. W szwedzkiej szkole -podobnie
jak w Walden Two - gwny nacisk kadzie si na ksztacenie umiejtnoci i
nawykw; jednoczenie prawie zupenie lekceway si osobowo ucznia.
Znamienna jest pod tym wzgldem wypowied jednego z pedagogw szwedzkich,
ktry powiedzia wrcz: "Nie interesuje nas osobowo czowieka, tylko jego
dziaalno'Y'. Taki cytat mgby rwnie dobrze pochodzi z ksiki Skinnera. W
naszym kraju koncepcja behawiorystyczna nigdy nie zdobya popularnoci; z reguy
bya ona przedmiotem surowej krytyki.
Mwic o upowszechnianiu idei behawiorystycznych, nie mona pomin jeszcze
jednego zjawiska. Potoczne obserwacje wskazuj, e pewni specjalici, ktrzy nigdy
nie syszeli o tej koncepcji psychologicznej, spostrzegaj czowieka oczami
behawiorysty. Koncepcja ta pozwala prawdopodobnie najlepiej rozwizywa ich
problemy zawodowe. Mamy wic tu do czynienia ze swoist diformation
projessonelle. T ak na przykad idee behawiorystyczne s do bliskie wielu
ekonomistom. Badajc problemy produkcji i funkcjonowania rynku, specjalici ci
analizuj relacje istniej-

21

Por. R. Hunrford, The new totalitarians, London 1971. 22

Tame.

76

ce midzy bodcami ekonomicznymi a wydajnoci pracy; jest to typowa


relacja S - R; tak zwane "bodce ekonomiczne" s po prostu rodzajem
wzmocnie pozytywnych. Jeli nawet mwi oni o "zaspokojeniu potrzeb"
("potrzeba" nie jest typowym terminem behawiorystycznym), to przez potrzeby
rozumiej pewne towary, takie jak mieszkania, buty, samochody, ktre s
podane przez jednostki i spoeczestwo. Jednoczenie ekonomista nader
rzadko bada ycie psychiczne, postawy czy charakter czowieka.
Podobnie niektrzy historycy patrz na wielkie wydarzenia historyczne.
Analizuj oni relacje istniejce midzy warunkami spoeczno-historycznymi
danej epoki a zachowaniem jednostek i grup ludzkich. Bardziej interesuj ich
czyny Napoleona ni jego wiadomo i rozwj osobowoci, lki i nadzieje.
Aby unikn nieporozumie, chciabym podkreli, e behawiorystyczne
podejcie do badania procesw ekonomicznych czy historycznych wcale nie
oznacza, e dany historyk czy ekonomista cakowicie akceptuje portret
behawiorystyczny, e nie docenia roli stanw wewntrznych w sterowaniu
ludzkim zachowaniem; by moe, takie proste podejcie jest wystarczajce do
rozwizania okrelonych problemw.
Jednoczenie jednak w niektrych krgach postawy behawiorystyczne zupenie
nie zyskay poklasku. S one cakowicie obce wikszoci ludzi kultury,
psychiatrw, psychologw klinicznych, opiekunw spoecznych czy
nauczycieli.

Chocia behawioryzm jest koncepcj bardzo kontrowersyjn, chocia bez


wikszych trudnoci mona obnaa jego potknicia, to jednak

nie sposb negowa, e Watson, Thorndike czy Skinner nakre lili portret
czowieka w zupenie nowy sposb. W kadym razie ich badania wicej
powiedziay nam o ludzkim zachowaniu ni mtne i pozbawione dowodw
prace wielu psychoanalitykw czy egzystencjalistw.
Jakie jest fundamentalne osignicie behawiorystw? Najwiksz ich zasug
jest poznanie, jak rodowisko fizyczne i spoeczne oddziauje na czowieka.
Prace behawiorystw s w pewnym sensie kontynuacj odkry
77

Darwina. Twrca ksiki O powstaniu gatunkw drog doboru naturalneg:


wykaza, jak rodowisko ycia wpywa na ewolucyjne powstawanie gatunkw i
zmienno organizmw. Tymczasem odkrycia Pawowa, Tolmana czy Skinnera
pozwoliy nam zrozumie rol rodowiska w ksztatowaniu idiosynkratycznego
repertuaru reakcji czowieka. Badacze ci w przekonujcy sposb udowodnili, e
ludzkie zachowanie jest sterowane przez wzmocnienia pozytywne i negatywne,
ktre s podanymi lub awersyjnymi bodcami znajdujcymi si w otoczeniu.
Manipulujc wzmocnieniami, czyli nagrodami i karami, mo na znacznie
zmodyfikowa reakcje czowieka. Behawiorystyczni uczeni opisali wiele
skutecznych procedur i metod podawania wzmocnie pozytywnych. Warto
tych odkry rzadko jest kwestionowana. Nie jest wykluczone, e w przyszoci
okae si, i poznanie praw uczenia i warunkowania byo najwikszym
osigniciem psychologii dwudziestego stulecia.
Ponadto behawioryci obalili wiele gronych mitw, na ktrych brak nie mona
narzeka w psychologii. Pod ciosami ich zarzutw prys mit cakowicie
autonomicznego czowieka, ktry by tworem zwykej ignorancji i ktrego
dziaanie nie byo zdeterminowane przez zewntrzne okolicznoci. Udowodnili
oni rwnie, e - wbrew mdroci obiegowej znaczenie kary w sterowaniu
zachowaniem jest enujco mae. S to dostateczne powody, aby prace
behawiorystycznych uczonych traktowa serio.

Behawioryci nie mieli szczcia do swoich krytykw, ktrzy formuo wali


czsto oglnikowe, a nawet demagogiczne zarzuty; nierzadko iro

nia zastpowaa argumenty. Pewni uczeni ograniczali si do stwierdzenia, e


koncepcja ta jest "wyzwaniem rzuconym humanizmowi" lub - jak stwierdzi
kategorycznie jeden z moich studentw - "e jest po prostu nudna". Tymczasem
prace Skinnera i jego zwolennikw powinny by poddane rzetelnej ocenie w
wietle danych empirycznych zgromadzonych przez wspczesn psychologi.
Behawioryci stworzyli mechaniczny obraz jednostki zewntrzsterownej.
"Czowiek behawiorystw - jak pisa Tadeusz Tomaszewski
78

- jest istot reaktywn, kadorazowo popychan przez przypadkowe bodce i


przez innych ludzi, przystosowujc si do otoczenia pod naciskiem nagrd i
kar"23. Czowiek ten straci swoj aktywno i samodzielno. Pozostaa
jedynie scena bez aktora.
Wspczesne badania - szczeglnie prowadzone przez psychologw o orientacji
poznawczej i psychodynamicznej - wykazuj, e zachowanie czowieka, jego
kontakty osobiste i praca zawodowa, jego reakcje agresywne i afiliacyjne,
reguluje nie tylko rodowisko, ale rwnie czynniki wewntrzne. Piknie
powiedzia kiedy Siergiej Rubinstejn, e wiat zewntrzny dziaa na czowieka
przez warunki wewntrzne. Ludzie s wsptwrcami swego wielkiego dramatu
i swoich gigantycznych osigni. Takie waciwoci czowieka, jak
oczekiwania, aspiracje, style strukturalizacji wiata, systemy wartoci, postawy,
kompetencje twrcze czy ycie emocjonalne niewtpliwie wpywaj na ludzkie
zachowanie. Decyduj o jego rnorodnoci i niepowtarzalnoci. Dla
zilustrowania tych pogldw podam kilka przykadw.
Jedn z najwaniejszych waciwoci czowieka jest jego poziom a s p i r a c j i;
mona to okreli jako punkt na skali osigni, ktry jednostka zamierza
zdoby i ktry daje jej satysfakcj. Marzenie o wyszych studiach, rozwizanie
problemu naukowego, awans na kierownicze stanowisko czy poznanie wiata to
jedynie nieliczne przykady ludzkich aspiracji. Poziom aspiracji wywiera
przemony wpyw na dziaanie; sukcesy jednostki zale nie tylko od
okolicznoci i warunkw spoecznych, lecz rwnie od tego, co ona chce
osign. Kto, kto nie umie okreli wysokiego, a jednoczenie realnego
poziomu aspiracji, kto kieruje si fataln zasad: "Na to mnie nie sta", nie
moe liczy na adne sukcesy. Psychologowie zgromadzili liczne dowody
potwierdzajce te hipotezy. W jednym z najbardziej pomysowych
eksperymentw" studenci symulowali rzeczywiste transakcje handlowe typu
"kupno-sprzeda". Badani, ktrzy
23 T.

Tomaszewski, Problemy i kierunki wspczesnej psychologii, Warszawa 1968.

24 Eksperyment

ren zosra dokadniej opisany w ksice J. Kozieleckiego, Psychologiczna teoria

decyzji, op. cir.

79

mieli trzykrotnie wyszy poziom aspiracji od swoich partnerw, osigali


prawie d w u kro t n i e wysze dochody pienine. Chocia osignicia ich
nie byy wprost proporcjonalne do aspiracji, to jednak te ostatnie wywiera
y
przemony wpyw na ostateczn transakcj. Poziom aspiracji, jako
wzgldnie trwaa waciwo jednostki, regulowa wic jej zachowanie.
Aby zaspokoi swoje aspiracje, aby osign planowane cele, czowiek musi
pozna otaczajcy wiat, musi zdoby o nim informacje. Spostrzeganie
wiata zaley w duym stopniu od systemu oczekiwa. System ten, jako
wynik osobistych dowiadcze i mylenia, pozwala przewidywa, co moe
si zdarzy, a co jest nieprawdo podobne; decyduje on o tym, czego
czowiek si spodziewa i jak percypuje zdarzenia zewntrzne. Przyjmijmy,
e prosimy ludzi o opisanie poniszego rysunku". Ci, ktrzy nastawili si na
spostrzeganie zwierzt (na przykad zoologowie), zobacz na nim mysz
poln, inni za, ktrzy oczekuj ludzkich twarzy, stwierdz, e przedstawia
on rysunek czowieka.

25

Wedug ksiki U. Neissera, Cognitive psychology,New York 1%7. 80

wpywaj na percepcj; na to, jakie informacje czowiek pobiera z


otoczenia. Percepcja nie jest wic biern reprodukcj wiata, lecz aktywnym
procesem umysowym.
Ale ludzkie zachowanie zaley nie tylko od tak fundamentalnych czynni
kw
wewntrznych jak poziom aspiracji, system oczekiwa, postawy czy style
mylenia, lecz rwnie od pewnych poczu, ktre wystpuj w okrelonych
okolicznociach. Jednym z ich jest poczucie kontroli. Napisaa Elbieta
Paszkiewicz, e s tacy ludzie, ktrzy "maj tendencj do spostrzegania
wikszoci sytuacji jako takich, w ktrych wyniki ich dziaalnoci zale od
nich samych, a tym samym spostrzegaj siebie jako panujcych nad
sytuacj, i tacy, ktrzy maj tendencje do spostrzegania wikszoci sytuacji
jako takich w ktrych wyniki ich dziaalnoci nie zale od nich, lecz od
czego wobec nich zewntrznego, a tym samym spostrzegaj siebie jako
nie panujcych nad sytuacj. Wymiar, ktrego dwa bieguny stanowi
opisane wyej dwa sposoby widzenia sytuacji, nazwany zosta
umiejscowieniem poczucia kontroli,(locus o! contral), a te dwa bieguny
(odpowiednio) - poczuciem wewntrznej kontroli (internal locus o! control)
i poczuciem zewntrznej kontroli (external locus oj control )"26.
Nie tylko rzeczywiste czynniki zewntrzne i wewntrzne wpywaj na
ludzkie zachowanie, al e- rwnie to, jak czowiek je spostrzega; czy ma
poczucie, i jest sterowany "z zewntrz", czy te "z wewntrz". Z danych
psychologicznych wynika, i jednostki o poczuciu wewntrznej kontroli s
bardzo aktywne i samodzielne; wierz one we wasne siy. Przeciwnie,
poczucie kontroli zewntrznej blokuje ludzk aktywno.
Wszystkie te dane s ogniwami jednego acucha. Wskazuj one, e wbrew
pogldom behawiorystw, ludzkie zachowanie zaley nie tylko od
rodowiska, ale rwnie od stanw wewntrznych czowieka; nie tylko od
scenerii, lecz rwnie od cech aktora. Jest to krok naprzd w rozumieniu
warunkowa reakcji.

26

E.
P
as
zk
ie

Ponret behawiorystyczny, zgodny ze scjentystycznym stylem mylenia


Skinnera i jego zwolennikw, jest bez wtpienia koncepcj mechani

styczn i jednowymiarow. Nie ma w nim miejsca na wiadom aktywno


czowieka, na spontaniczn twrczo, na wsptworzenie samego siebie. Te
wady koncepcji s coraz czciej dostrzegane przez behawiorystw, ktrzy
prbuj modyfikowa swoje zaoenia. Wielu z nich wykorzystuje zdobycze
psychoanalizy lub psychologii procesw poznawczych. Pod naciskiem osigni
empirycznych wprowadzaj oni do koncepcji behawiorystycznej nowe pojcia
takie jak popdy, struktury poznawcze czy te czynniki wewntrzne. Portret
czowieka staje si bogatszy, wyraniej zarysowany, ale jednoczenie traci on
swoj pierwotn jednorodno; zaczyna by obrazem eklektycznym.
Podsumowujc - behawiorystyczni uczeni posugujc si obiektywnym i
oryginalnym repertuarem metod, stworzyli koncepcj czowieka
zewntrzsterownego, reagujcego na konfigu~acje bodcw znajdujcych si w
rodowisku naturalnym i spoecznym; nazywa si go czasem' czowiekiem
zewntrznym lub reaktywnym. Prawa odkryte przez tych badaczy pozwalaj
adekwatnie opisa, przewidzie i czasem wyjani proste reakcje jednostki, takie
jak uczenie si zachowa ruchowych Sportowcw, jak nawyki jazdy
samochodem, jak dziaania konsumpcyjne, jak elementarne wspycie z ludmi,
na przykad w szkole. Jednoczenie przy pomocy tych praw mona czsto
zrozumie, dlaczego czowiek unika pewnych zachowa aspoecznych, dlaczego
ucieka przed zagroeniami ekologicznymi, takimi jak zatrute powietrze czy
skaenia radioaktywne. Innymi sowy, behawioryci nauczyli nas interpretowa
proste reakcje przystosowawcze i na tym polega ich wkad do psychologii a mwic oglniej - kultury.
Jednoczenie jednak czowiek zewntrzsterowny jest czowiekiem jednowymiarowym. Za pomoc praw wykrytych przez Skin nera i jego zwolennikw nie sposb zrozumie osobowoci i zoonych dziaa ludzkich. Nie
sposb opisa naukowo czowieka jako twrc kultury. Nie mona poj jego
ycia duchowego i wartoci moralnych, ktre akceptuje. Trudno odpowiedzie
rwnie na pytania, jak to si dzieje, i jednostka w spo82

sb wiadomy i celowy, czsto wbrew naciskom rodowiska spoecznego i


wbrew obietnicy nagrody i grobie kary wybiera swoj drog yciow i stara si
ksztatowa osobowo wedug wasnego projektu.
Zatem doceniam osignicia behawiorystw, ale jednoczenie widz
ograniczenia ich koncepcji czowieka.

Rozdzia VIII
Pan Cogito w behawiorystycznym eksperymencie

Powojenne pokolenia Polakw zostay poddane - wbrew ich woli gigantycznemu eksperymentowi psychologicznemu i spo
ecznemu,

ktry zaplanowano zgodnie z marksistowsk ideologi. Celem jego byo


stworzenie nowego czowieka w kraju tradycyjnie chrzecijaskim. Mwic
bardziej plastycznie, chodzio o zmian przecitnego-ran.. Cogito w
czowieka realnego socjalizmu, w homosovieticus, By to cel na
miar Komeskiego.
Wspczesnemu pokoleniu, poddanemu temu do
wiadczeniu, brak jest
dystansu czasowego i badawczego, ktry pozwoliby odkry prawd o
ostatnim pwieczu. Mimo to chciabym sformuowa troch ryzykown
hipotez, ktra jak cie towarzyszya mi przez kilka dekad. Zamierzam
wykaza, e w okresie realnego socjalizmu tworzono nowego cz
owiekaprzynajmniej czciowo - zgodnie z zas ad a m i b e h a wi o rys tyczn y m i.
Wprawdzie te ostatnie byy znieksztacone przez wschodni mentalno, to
jednak gwnym celem ustroju stao si tworzenie czowieka
zewntrzsterownego.

Zgodnie z oficjaln ideologi i propagand, zadaniem socjalizmu byo


uksztatowanie w s z e c h s t r o n n i e i h a r m o n i j ni e r o z w i n
i t ej

84

/'

osobowoci Pana Cogito. Taka osobowo stanowi struktur psychiczn skadajc si z systemu przekona, wartoci, postaw, potrzeb, motywacji i
nawykw prakseologicznych odpowiadajcych modelowi czowieka socjalizmu.
Jakie wymiary osobowoci byy szczeglnie doniose? Bez trudu mona je
wymieni na palcach jednej rki. Chodzio o formowanie cz o w i eka~tywnego, ktry dobro wsplne i interes oglnospoeczny -rrzedkada nad
eg~is~zne korzyci) ktrego postawy s prospoeczne i kooperacyjne.
Jednoczenie - zgodnie z oficjaln propagand chodzio o
-wjTrUgowanie~ech charakteru _zatruwajcych polsk dusz, takich jak indywidualizm, prywata, egoizm, anarchia. Doniosym celem zmasowanych
zahiegW byo ksztatowanie c Z o w i e ka p r o d u k t Y w n e g o, zdolnego do
budowania skutecznie-nowego ustroju. Ideaem bya praca odgrnie
kontrolowana, z ktrej eliminowano inicjatyw, przedsibiorczo,
spontaniczno i uczucia moralne. W tym edukacyjnym programie wane
znaczenie miao rwnie formowanie c z o w i e k a s u b m i s y w n e g o,
ulegego i podporzdkowanego totalitarnej wadzy. Typowy Pan Cogito
powinien posiada zesp przekona i postaw stymulujcych zachowania
konformistyczne, lokajskie, ugodowe. W dziele tworzenia czowieka socjalizmu
nie pomijano swoicie rozumianego rozwoju duchowego. Istotnym zadaniem
byo ksztatowanie ludzi o w i a t o P o g l d z i e a t e i s t Y c z n y m.
Powinni oni y bez Boga i wartoci chrzecijaskich. Powinni poszukiwa
sensu ycia w socjalistycznej utopii.
Te tysice stron, ktre napisano o tworzeniu nowego czowieka, te setki
przemwie, ktre wygoszono o ksztatowaniu wszechstronnie rozwinitej
osobowoci i socjalistycznej wiadomoci - to bya gigantyczna blaga, w ktr
nie wierzyli czsto wyznawcy marksistowskiej doktryny. W rzeczywistoci nie
chodzio o przebudow psychiki czowieka, o tworzenie wszechstronnie
rozwinitej osobowoci. Prawdziwym celem wadzy i licznych instytucji
edukacyjnych oraz politycznych stao si formowanie czowieka
zewntrzsterowanego (zewntrznego), zgodnie z prostymi zasadami "bodziec reakcja - wzmocnienie". Pan Cogito powinien nauczy si poprawnie
zachowywa w nowej rzeczywistoci politycznej
85

i spoecznej. Zgodnie z t filozofi nie jest wane to, czy jednostka wierzy w
wyszo socjalizmu, istotne staje si jedynie to, e w dniu tak zwanych
"wyborw" idzie do lokalu wyborczego i publicznie wrzuca gos do urny.
Mwic oglnie, elicie wadzy nie zaleao na ksztaceniu osobowoci i
wiadomoci socjalistycznej, ale na tym, aby Pan Cogito z a c h o wywa
--.J i w rodowisku zgodnie z doranymi ~e1ami wadzy: aby pracowa jak
robot w pastwowym zakadzie, aby wstpi do partii komunistycznej, aby nie
chodzi oficjalnie do Kocioa, aby bra udzia w pochodach pierwszomajowych
itd. itp.
Aby osign te cele, ludzie wadzy stosowali rnorodne wz rn o c( nienia pozytywne i negatywne, nagrody i kary, takie jak przywileje,
kupony samochodowe a rwnie - represje, zakaz druku publikacji, odmowa
wydania paszportu itd. To wanie za ich pomoc, czyli za pomoc inynierii
behawiorystycznej, starano si uformowa czowieka zewntrzsterownego, tak
jak rzebiarz tworzy z gliny dzieo zewntrznie uformowane, a wewntrznie
puste.

Jakie byy efekty takiego wychowania Pana Cogito w cigu pwiecza? Nie
umiemy w peni odpowiedzie na to pytanie. Na podstawie zna

nych mi bada - czasem sprzecznych - i na podstawie obserwacji uczestniczcej


uwaam, i wyniki urabiania nowego czowieka byy na og mizerne, a w
kadym razie niezgodne z optymistyczn propagand partyjn.
Elity wadzy, instytucje partyjne i edukacyjne osigny pewne sukcesy w
ksztatowaniu zewntrznych reakcji czowieka. Wikszo mieszkacw tego
kraju przystosowaa si do "innego groteskowego wiata". Chcc unikn kar i
chcc osign nagrody, publicznie zachowywali si oni zgodnie z wymogami
socjalistycznej utopii. Rzesze ludzkie wykonywaychocia z oporem - polecenia
rzdzcej elity, przystosowyway si do wymogw kolektywizmu, biernej
produktywnoci i konformizmu. Wielu intelektualistw, poddanych cisej
kontroli partyjnej i cenzurze, pisao nawet publicznie - z reguy nie wierzc w to
- e realny socjalizm jest ogrjcem wolnoci i sprawiedliwoci.

86

Ale efekty te byy ograniczone. Mimo zmasowanych zabiegw, nie udao si


wychowa czowieka ateistycznego. Ludzie powszechnie brali udzia w
uroczystociach kocielnych i religijnych. Znam liczne przykady
funkcjonariuszy pastwowych, pracownikw milicji i suby bezpieczestwa,
ktrzy wyjedali do innego miasta, aby przyjmowa sakramenty wite. Liczne
bunty robotnicze i studenckie wiadcz, e cz Polakw umiaa przeama
barier strachu i otwarcie wystpi przeciw totalitarnej wadzy.
Po pwieczu treningu osobowo przecitnego Polaka posiada w zasadzie takie
same zalety i wady, jakie miaa przed rozpoczciem gigantycznego
eksperymentu. Ludzie s w dalszym cigu przywizani do swojego
indywidualizmu, ceni podmiotowo jednostki, wysok pozycj w ich
hierarchii wartoci zajmuj godno i wolno. Pozostay rwnie wady
mentalnoci narodowej, takie jak prywata, tendencje anarchiczne, megalomania,
bezinteresowna zawi czy brak szacunku do pastwa i prawa. Wbrew
pogldom niektrych badaczy, Pan Cogito nie przepoczwarzy si w homo
sovieticus.
Jakie s przyczyny niepowodzenia teg~peryme-ntu? Jest ich wiele.
Przede wszystkim )egO~zy byli miernymi uczniami behawiorystw. W sposb
do amatorski stosowali prawa zachowania. Wbrew odkryciom Skinnera, e
ludzkie reakcje mona ksztatowa gwnie za pomoc wzmocnie
pozytywnych, w wychowaniu socjalistycznego czowieka - w przeciwiestwie
do utopii Walden Twa - d o m i n o wa y kary, bodce awersyjne, przymus i
zagroenia. (Zgodnie z kracowym pogldem]. Stalina, jedynie przy pomocy s t
r a c h u mona zmusi masy do dyscypliny i wydajnej pracy). Tymczasem ich
rola w procesie modyfikacji zachowania bywa ograniczona i dorana. Nie
eliminuj one niepodanych czynw i rzadko utrwalaj nowe reakcje. Ludzie
permanentnie zagro eni kar w rodowisku spoecznym, tworz sobie zastpczy
wiat, wiat alternatywny, w ktrym mog budowa swoj autonomi i w
ktrym zdolni s do samorealizacji. Filozofia totalnego strachu, staa si jedn z
wanych przyczyn edukacyjnej plajty. Nawet w warunkach zniewalajcej utopii
Pan Cogito na og zachowa swoj tosamo.
87

Ludzie rzadko w peni osigaj swoje cele. Czsto ich czyny prowadz do
skutkw niezamierzonych, nieoczekiwanych, sprzecznych z wol
sprawcy. Eksperyment zaplanowany zgodnie z ideologi marksistowsk
rwnie doprowadzi do wielu niespodzianek.
W czasach zmasowanej edukacji czowieka socjalizmu wbrew oczekiwaniom
wadzy - zrodzia si~me n t a l (n---....::.::..::.
o d y s y d e n ck a. Cech wyrniajc dysydentw staa si otwarta, publiczna krytyka socjalistycznej
utopii. Ludzie ci byli odporni na zastraszanie or az represje. Wykazywali
odwag i mstwo charakteryzujce tylko nielicznych. Ich demaskatorskie
publikacje, ich dziaalno polityczna w podziemnych organizacjach byy na
og karane. Pozbawiano ich pracy, zakazywano publikacji, wsadzano do
wizie. W pewnych przypadkach byli uznawani za obkanych; ucieczka z
utopii - nawet zakadnikw - nie tyle jest przestpstwem, ile symptomem
choroby psychicznej. Nikt normalny nie porzuca doczesnego raju.
W czasie trwania realnego socjalizmu uksztatowaa si take ~_ talno emigracyjna, zwana do powszechnie emigracj wewntrzn.
Charakteryzowaa ona liczn grup Polakw. O ile dysydenci wiadomie i
aktywnie walczyli z totalitarnym systemem, jednostki udajce si na emigracj
krajow, prboway prowadzi normalne ycie o b o klub m i m o panujcemu
systemowi. Stawiay istniejcej rzeczywistoci tylko bierny opr. Zatem poza
potnym systemem instytucjonalnym, tworzyli sobie may wiat, wiat
negarywnoci, w ktrym dominoway tradycyjne wartoci - autonomia,
indywidualizm, godno, szacunek do czowieka. Wielu ludzi przyjmowao
ideay chrzecijaskie. Emigracja wewntrzna bronia przed behawiorystyczn
manipulacj i pozwalaa zachowa twarz. Wywoywaa jednoczenie negatywne
skutki: ycie obok wielkiego, normalnego wiata zaburza realistyczne mylenie,
pogbia wyobcowanie, moe prowadzi do melancholii.

P wieku panowania realnego socjalizmu w Polsce wzbogacio dowiadczenie spoeczestwa. Okazao si, e nie mona skutecznie "pro

dukowa" nowego czowieka za pomoc wieloci wzmocnie negatyw88

nych, zagroe, represji i przemocy. Zorganizowany strach daje mierne


wyniki. Za jego pomoc trudno jest ulepi ulegego Pana Cogito. Co wicej,
represyjna pedagogika spoeczna daje czsto odwrotne rezultaty. Ksztatuje
ludzi zdolnych obali swoich oprawcw i manipulatorw. Zarwno
dowiadczenia Skinnerowskiej utopii, jak dowiadczenia realnego
socjalizmu s nader pouczajce.
Politycy, propagandzici, nauczyciele i filozofowie prbowali zmienia
czowieka, chodzi jednak przede wszystkim o to, aby go z r o z umie
.

Cz druga
Koncepcja psychodynamiczna,
czyli czowiek niedoskonay

Rozdzia I Dynamika
osobowoci

Drugim wielkim portretem, jaki naszkicowaa psychologia, jest koncepcja


psychodynamiczna. Rni j radykalnie od psychologii S - R

zarwno metodologia, jak i system twierdze o mechanizmach ludzkiego


zachowania. O ile behawioryzm rodzi si w laboratoriach psychologicznych, gdzie z pedantyczn dokadnoci obserwowano i mierzono reakcje, o
tyle zarys portretu psychodynamicznego powsta w klinikach psychiatrycznych lub neurologicznych oraz w zacisznych gabinetach
psychoterapeutycznych, gdzie prowadzonodo spontanicznie obserwacje
pacjentw. Metody skonstruowane przez Pawowa, Skinnera, Tolmana
przypominay badania prowadzone przez fizykw czy biologw. Przeciwnie,
twrcy portretu psychodynamicznego, tacy jak Fromm czy May za
dowalali
si metodami obserwacji, ktre nieraz nie speniay podstawowych
wymogw metodologicznych; ponadto dane kliniczne uzyskane w ten
sposb byy poddawane do swobodnej interpretacji.
Ale rnica midzy tymi dwoma portretami polega nie tylko na odmiennej
metodologii. Jest ona duo gbsza. Uczeni behawioryci stworzyli portret
czowieka reaktywnego, ktry jest sterowany przez aktywne rodowisko
zewntrzne i ktrego moliwoci uczenia si s w zasadzie nieograniczone.
Tymczasem zwolennicy koncepcji psychodynamicznej s przekonani, e
ludzkie dziaanie jest ukierunkowane przez wewntrzne
......

93

,",--Sili' motywacyjne, midzy ktrymi czsto .1.ach..?dzi


konflikt i ktre s ~ady niewiadome. O ile czowiek w
ujciu behawiorystw by racjonalny, o tyle czowiek w
ujciu koncepcji psychodynamicznej jest istot
niedoskona; jest on miernym aktorem, kierujcym
swoim losem. Trafnie scharakteryzowa t koncepcj
Frornrn, jeden z jej twrcw: "Podejcie
psychodynamiczne ( ... J zasadniczo rni si od
opisowego podejcia behawiorysty [ ... J Zgodnie z tym
pierwszym nie interesuje nas tak bardzo to, co jednostka
myli lub mwi, lub jak aktualnie si zachowuje.
Interesuje nas struktura jej charakteru, to znaczy
wzgldnie trwaa struktura energii czowieka; chcemy
zna jej ukierunkowanie oraz intensywno, z jak pynie. Jeli wiemy, jakie siy napdowe motywuj
zachowanie, moemy nie tylko zrozumie aktualne
postpowanie czowieka, ale moemy rwnie
sformuowa rozsdne zaoenie na temat tego, jak on
prawdopodobnie bdzie dziaa w zmienionych
warunkach. Zgodnie z podejciern.dynarnicznym,
niespodziewane zmiany w myle~ i dziaaniu mog by
: wikszoci przypadkw przewidziane, jeli znana jest
struktura charakteru:".
-

Wypowied ta stanowi dobry punkt wyjcia do charakterystyki koncepcji psychodynamicznej. Zgodnie z ni gwnym celem psychologa nie jest
badanie zewntrznego zachowania, lecz poznanie OSObGWOCLczy _ jak
chce Frornm - charakteru cz owieka. Wiedza o osobowoci stanowicej przede
wszystkim system ~""'dynamicznych, zwanych popdami lub potrzebami
pozwala przewidywa i wyjania ludzkie dziaanie, pozwala ponadto je
korygowa. Jeli psychodynamicy interesuj si zewntrznymi reakcjami
czowieka, to tylko dlatego, e stanowi one symptom wewntrznej dynamiki,
e maj one gbszy sens. Tak na przykad wypowiedzi jednostki, jej czynnoci
pomykowe, reakcje lkowe lub agresywne, wreszcie sny i fantazje - daj
wyobraenie o motywacji czowieka o jego zdrowiu psychicznym lub patologii.
Nie jest to jedyne zaoenie koncepcji psychodynamicznej. Ponadto jej
zwolennicy gosz, i wewntrzne siy motywacyjne s niewiadome;

E. Fromm, The revolution oj hope. Toward a humanized technology, New York 1%8.

94

z reguy czowiek nie zdaje sobie sprawy, dlaczego dziaa, tak jak dziaa. Jest
aktorem, ktry nie zna przyczyn swego dramatu. Trafnie uj to Bandura:
"Psychodynamiczne teorie osobowoci z zasady przyjmuj, e dziaania
dewiacyjne ludzi s ukierunkowane przez potne siy wewntrzne, ktre nie
tylko wymykaj si spod ich kontroli, ale o ktrych istnieniu jednostki nawet nie
wiedz'". Chocia Bandura mwi jedynie o zachowaniu nieprzystosowanym, to
jednak jego wypowied odnosi si do wszystkich reakcji czowieka.
Portret psychodynamiczny nie tylko okrela, jak funkcjonuje czowiek, ale
rwnie wskazuje, jak zmienia jego osobowo. O ile behawioryci stworzyli
inynieri zachowania, o tyle twrcy koncepcji psychedynamicznej opracowali
zasady p s y c h o t e r a p i i. Posiada ona wiele wariantw. W ka dym
przypadku jest to metoda kliniczna, ktrej celem jest pomaganie czowiekowi w
rozwizywaniu niewiadomych konfliktw, uatwianie mu wyboru drogi
yciowej i umoliwianie przystosowania si do otaczajcego wiata.
Psychoterapia jest nowym podejciem do modyfikacji osobowoci czowieka,
ktre radykalnie rni si od surowych zasad inynierii zachowania.

Koncepcja psychodynamiczna jest mniej jednolita od koncepcji behawiorystycznej. Skada si bowiem z wielu wariantw, ktre znacznie

rni si midzy sob. Najbardziej znan wersj portretu dynamicznego jest p s


y c h o a n a l i z a 3
Od czasw Freuda, ktry j stworzy, ulega ona radykalnym przeobraeniom.
Jego uczniowie i kontynuatorzy, tacy jak Horney, Sullivan czy Fromm odrzucili
wiele fantastycznych i bdnych idei Freuda, formuujc zasady
neopsychoanalizy, zwanej rwnie psychoanaliz spoeczn lub kulturow,
podkrela ona szczeglne znaczenie warunkw spoecznych i kultury w
uksztatowaniu osobowoci i powstawaniu jej zaburze.
A. Bandura, Principles ofbehavior modification,New York 1%9. 3
Por. C. Hall, G. Lindzey, Teorie osobowoci, Warszawa 1990.

95

Jako przykad takiego stylu mylenia o czowieku mona przytoczy badania E.


Eriksona. Zaproponowa on osiem faz rozwoju jednostki, zwanych fazami
psychospoecznymi (a nie fazami - psychoseksualnymi! ktrych przebieg zaley
od warunkw ycia. W kadej z nich rodzi si konflikt midzy sprzecznymi
siami i celami, konflikt ten doprowadza do kryzysu. Tak na przykad w fazie
dojrzewania powstaje sprzeczno midzy deniem do uksztatowania
tosamoci jednostki a rnorodnymi rolami, jakie ona musi peni.
Niewaciwe rozwizanie tego konfliktu powoduje kryzys tosamoci i jest
pocztkiem zaburze psychicznych. Niektrzy psychoanalitycy wykorzystuj w
swoich pracach elementy egzystencjalizmu i fenomenologii (May i Laing).
Wreszcie Fromm prbuje bez wikszego powodzenia poczy twierdzenia
psychoanalityczne z marksizmem.
Specjalnego omwienia wymagaj prby scalenia behawioryzmu i
psychoanalizy, w ktrych wyniku powstaj psychodynamiczne koncepcje
zachowania. Najbardziej znan z nich stworzyli Dollard i Miller. Wed ug nich
mechanizm ludzkich dzia a mona wyjani za pomoc czterech terminw:
popdw, wskazwek, reakcji i wzmocnie. Popdy to pobudki wewntrzne lub
zewntrzne, takie jak gd, bl, seks, ktre motywuj ludzkie poczynania.
Wskazwkami (cues) s sygnay, bodce i informacje umoliwiajce orientacj
w otoczeniu i decydujce o tym, jak i kiedy czowiek wykonuje reakcje. W
kocu wzmocnienia to zdarzenia, takie jak pokarm, bezpiecze stwo czy mio,
ktre redukuj popd. Za pomoc tych prostych terminw Dollard i Miller
wyjaniaj wiele zjawisk opisanych przez Freuda, takich jak konflikty
wewntrzne, mechanizmy obronne, trudno ci w procesie socjalizacji itp.
Psychodynamiczne teorie zachowania stay si bardzo popularne w naszych
czasach.
W zwizku z ogromn rnorodnoci koncepcji psychodynamicznych
niektrzy psychologowie gosz, e straciy one swoj jednolito, e przestay
istnie jako spjny system naukowy, stajc si zbiorem cakowicie niezalenych
twierdze. Nie podzielam tych pogldw. Mimo znacznych rnic
wystpujcych midzy koncepcjami psychodynamicznymi, w dalszym cigu
czy je oglny sposb mylenia o czowieku i wsplny paradygmat. Ich
zwolennicy s zgodni co do tego, e siy napdowe zacho96

wania tkwi przede wszystkim wewntrz czowieka, e z reguy s one


niewiadome. Jest to dostateczny powd, aby koncepcje te omawia
cznie.
Portrety psychodynamiczne zdobyy olbrzymi popularno w wielu krajach.
Psychologowie i nauczyciele, sdziowie i lekarze, filozofowie i pisarze
czsto spostrzegaj i analizuj jednostk w kategoriach psychodynamiki.
Takie spojrzenie na czowieka jest bardziej powszechne ni koncepcja
behawiorystyczna. Fakt ten na pierwszy rzut oka wywouje zdziwienie. Nie
ulega dla mnie wtpliwoci, e behawioryci wicej wnieli do psychologii
ni zwolennicy portretu psychodynamicznego. Paw
ow by wybitniejszym
uczonym ni Freud; Skinner nauczy nas wicej o funkcjonowaniu czowieka
ni Fromm. Inaczej jest jednak z popularnoci tych dwch koncepcji. Na
szczcie popularno nie jest najwaniejszym kryterium osigni. By
uczonym z n a n y m to jedna rzecz, a by uczonym d o b ry m to zupenie
co innego. Korelacja midzy osigniciami wybitnymi a osigniciami
sawnymi nie wydaje mi si wysoka.
Skoro koncepcja psychodynamiczna w mniejszym stopniu ni
behawioryzm
speniaa kryteria rzetelnej nauki, to dlaczego zdobya ona tak fantastyczn
popularno w wielu krajach? Jest to problem godny pira wybitnych
socjologw i filozofw. Wydaje mi si, e koncepcja ta staa si tak
popularna nie dlatego, e formuowaa poprawne odpowiedzi, lecz dlatego, i
stawiaa wa n e p y t a n i a, ktre byy pomijane przez akademick
psychologi Pyrania o spryny ludzkiego dziaania, o rol wiadomoci i
niewiadomoci w procesie przystosowywania si, o przyczyny zaburze
psychicznych, o czynniki wywoujce lk i wewntrzne konflikty byy
dostatecznie wane, aby si nimi zajmowa. Rozwj cywilizacji naukowotechnicznej pogbi jeszcze bardziej zainteresowania tymi sprawami.
Umiejtno formuowania istotnych pyta to prawdopodobnie jedna z
przyczyn niezwykej popularnoci koncepcji psychodynamicznych. Fakt,e
odpowiedzi, ktrych oni udzielali, byy czsto mtne, niejasne i poetyckie,
nie zmieni tego stanu rzeczy.

97

szkicu tym ogranicz si do jednej z wersji portretu psychedynamicznego psychoanalizy wspczesnej. Taka decyzja wymaga pew

nych wyjanie. Psychoanaliza zostaa stworzona przez Freuda na pocztku


naszego stulecia i zrewolucjonizowaa nauki humanistyczne oraz sztu k. Jednak
w toku rozwoju psychologii wikszo jego pogldw zostaa
zakwestionowana". Teraniejszo wydaa do surowy werdykt na ortodoksyjn psychoanaliz, ktrego nic nie moe zagodzi. Teoria libido, kompleks
Edypa czy pogldy na temat kultury jako rda cierpie, stay si zabytkiem
muzealnym. O ile goszenie takich pogldw w epoce wiktoriaskiej byo w
pewnym sensie usprawiedliwione, o tyle obecnie jest nie do przyjcia. Jeli
wspczesny psycholog, ktry nie jest historykiem nauki, bezkrytycznie omawia
ortodoksyjn psychoanaliz, to albo jest on niedouczony, albo jest nieuczciwy.
Z caej ogromnej spucizny Freuda pozostay jedynie nieliczne twierdzenia,
takie jak odkrycie niewiadomej motywacji, idea mechanizmw obronnych czy
udowodnienie, e pierwsze lata ycia (dziecistwo) maj decydujcy wpyw na
uksztatowanie si osobowoci czowieka dorosego. W takiej sytuacji
omawianie pogldw Freuda mijaoby si z celem.
Wspczesna psychoanaliza, czyli tak zwana psychoanaliza spoeczna,
radykalnie zmienia biologistyczn.teori Freuda. Prace takich uczonych, jak
Horney, Fromm, May czy Gordon, naszkicoway nowy portret psychoanalityczny, ktry zdoby du popularno, szczeglnie w USA. W tej czci
ksiki omwi jego zarys. Nie bd jednak kolejno przedstawia pogldw
wspczesnych psychoanalitykw, lecz jedynie omwi w sposb s y s t e m a t
y c z n y ich zasadnicze pogldy na temat mechanizmw dziaania czowieka.
Nie bd analizowa tego, co ich dzieli, lecz bd bada to, co jest dla nich
wsplne. Wydaje mi si, e taki syntetyczny obraz wspczesnej psychoanalizy
okae si bardziej poyteczny i bardziej wartociowy poznawczo ni
referowanie subtelnych rnic istniejcych midzy jej zwolennikami.
krytyk - nie zawsze uzasadnion - pogldw Freuda przeprowadza W . Szewczuk w
swej ksice: Wstp do anty psychoanalizy, Warszawa 1973.

4 Totaln

98

Wspczesna psychoanaliza jest tworem nader zoonym. Po pierwsze, stanowi


pewn metod leczenia zaburze psychicznych i jako taka jest czci
medycyny. Po drugie, jest ona okrelon koncepcj filozoficzn. Po trzecie
wreszcie - mona j uzna za oryginaln struktur psychologiczn5. Ogranicz si
wic do przedstawienia tego ostatniego aspektu psychoanalizy, pomijajc
problemy filozoficzne i medyczne zwizane z pracami psychoanalitykw.

5 Por.

]. Reykowski, Metodologiczne problemy psychologii wspczesnej, Warszawa 1964.

9
9

.;

Rozdzia II
Popdy i tyrania niewiadomoci

cts, New York 1955. 226 ktywizuj i ukierunkowuj ludzkie dziaanie?


Dlaczego ludzie powicaj si bez reszty realizacji wielkich celw spo

ecznych, naukowych czy kulturalnych? Co powoduje, e d do zdobycia


wadzy, e s agresywni lub ulegli, prbuj nawiza przyjazne stosunki z
innymi? Zgodnie z pogldami wspczesnych psychoanalitykw dziaanie
czowieka jest stymulowane i ukierunkowane przez wewntrzne siy zwane po p
dami lub po trze b am i czy deni am i. Poniewa psychoanalitycy nigdy nie
grzeszyli zbytni cisoci ani precyzj, w pracach ich brak jest dokadnych
definicji tych terminw. Niemniej nie ulega wtpliwoci, e odrzucaj oni tez
behawiorystw, i zachowanie czowieka jest cakowicie sterowane przez
rodowisko; to nie rodowisko i system wzmocnie, lecz wewntrzne siy
motywacyjne warunkuj to, do czego czowiek dy i przed czym si broni.
Popdy s rnorodne. Mimo wielu prb nie udao si stworzy ich
uniwersalnej listy; klasyfikacja popdw czy potrzeb" skonstruowana przez
Sullivana znacznie r ni si od odpowiedniej klasyfikacji Fromma. Wbrew
Psychoanalitycy podobnie jak i inni psychologowie uywaj poj potrzeby i popdu
niezbyt konsekwentnie. Najtrafniejsza byaby definicja, zgodnie z ktr potrzeby, jako
wzgldnie trwae cechy czowieka, s rdem popdw, czyli pewnych czynnikw energetycznych. W tekstach psychoanalitycznych z reguy te pojcia s uywane zamiennie.
6

100

pozorom nie jest to tak bardzo istotne. Znacznie waniejszy jest pogld
wspczesnych psychoanalitykw, e wikszo popdw i potrzeb nie jest
zaprogramowana przez natur , e - przeciwnie - s one nabyte w procesie
uspoecznienia; ;arunki spo eczne, a wic sytuacja w rodzinie i w grupie
rwienikw, struktura instytucji owiatowych czy wzorcw kulturowych
decyduj o ksztatowaniu si popdw.
W zalenoci od ich genezy psychoanalitycy z reguy wyrniaj dwie klasy
popdw. Do pierwszej z nich zalicza si popdy pierwotne, ktre s siami
wrodzonymi. Klasa ta nie jest zbyt liczna; nale do niej takie popdy, jak
denie do zdobycia pokarmu, pragnienie utrzymania optymalnej temperatury
ciaa, popd seksualny, unikanie blu, a take potrzeba odbierania bodcw i
kontaktu ze wiatem. Zaspokojenie ich jest niezbdne do utrzymania ycia.
Znacznie bardziej przeludniona jest klasa pop dw wtrnych, ktre powstaj w
wyniku socjalizacji. adna z prb ich klasyfikacji nie zyskaa
-powszechnego poklasku. W kadym razie wan rol odgrywaj tu p 0trzeby
bezpieczestwa, a wic unikanie zagroe i sytuacji wrogich, poszukiwanie
oparcia w drugiej osobie. Za bezpieczestwo osobiste czowiek - zdaniem
psychoanalitykw - paci czsto najwysz cen, jak jest cakowita zaleno od
innych, utrata autonomii i swobody dziaania. Psychoanalitycy przywizuj
ponadto du wag do potrzeb spoecznych, ktre s zaspokajane w kontaktach
midzyludzkich; czowiek dy do powiza z innymi osobami, pragnie
zakorzeni si w wiecie, poszukuje mioci i czsto zaley mu na zdobyciu
wadzy, czyli kontroli nad jednostk, grup lub spoeczestwem. Wreszcie,
czowiek posiada p ot r z e b y o s o b i s t e zwizane z wasnym "ja"; chce
zwikszy orientacj w wiecie i wykroczy poza swoj zwierzc natur, stajc
si osob twrcz, dy do zaspokojenia potrzeby prestiu i uznania; wielk
warto posiada dla niego poczucie tosamoci i integracji osobowoci.
Przykady te daj oglne wyobraenie o rodzaju wewntrznych si
dynamicznych.
Popdy, ktre pobudzaj i ukierunkowuj ludzkie dziaania, s z reguy n i e w
i a d o 1ll e. Zdaniem psychoanalitykw czowiek nie zna swojej motywacji; nie
zdaje sobie sprawy z tego, jakie siy nim rzdz, nie
101

orientuje si, dlaczego jest agresywny, dlaczego pragnie mioci czy dlaczego
dy do zdobycia wadzy. Pojcie niewiadomej motywacji jest fundamentalnym terminem psychoanalizy, jest ono rwnie wane jak pojcie
wzmocnienia w behawioryzmie czy pojcie struktury poznawczej w portrecie
poznawczym czowieka.

Proces ksztatowania popdw i programw ich osigania dziki oddziaywaniom warunkw spoecznych i kultury nazywa si socjalizacj

czowieka. Pogld, e kontakty spoeczne wpywaj na rozwj nowych potrzeb,


nie jest oryginalnym twierdzeniem wspczesnej psychoanalizy; znakomita
wikszo psychologw, socjologw czy ekonomistw akceptuje je bez
zastrzee. Badacz, ktry by sta na stanowisku, e wiat spoeczny i kultura nie
modeluj czowieka, byby oskarony o nieznajomo podstawowych danych
empirycznych. Ale psychoanalitycy w specyficzny sposb ujmuj proces
socjalizacji. Wedug nich nabywanie podstawowych popdw wtrnych
odbywa si gwnie w rodowisku rodzinnym ;pIerwszych latach ycia.
Dziecistwo wywiera przemony wpyw na dalsze losy czowieka, na Tego
sukcesy i dramaty. Czsto drobne fakty z ycia dziecka, ktre s ignorowane
przez mdro obiegow, staj si - w oczach psychoanalityka - potnymi
czynnikami, ktre ksztatuj ludzk motywacj. Kilka przykadw pozwoli nam
lepiej pozna psychoanalityczn interpretacj procesu socjalizacji.
Jednym z najwaniejszych popdw pierwotnych jest gd; zaspokojeni'i go'sranow(podstawowy warunek utrzymania ycia jednostki. Zdaniem
psychoanalitykw proces karmienia dziecka nie jest jedynie czynnoci o
wartoci biologicznej. Odgrywa on wan rol w socjalizacji. W trakcie
zaspokajania godu ksztatujsi~we potrzeby spoeczne. Wemy pozornie bahe
pytanie, czy karmienie piersi i za pomoc butelki wpywa na rozwj dziecka?
Pyranie takie stawiao wielu lekarzy i higienistw. Ale interesowali si oni
gwnie tym, jak obie te formy zaspokojenia godu wpywaj na rozwj
fizyczny niemowlcia, na odporno jego organizmu i przyrost wagi.
Psychoanalitykw za interesowa psychiczny
102

i spoeczny aspekt caej sprawy? Zwrcili oni uwag, e karmienie piersi


wymaga kontaktu z matk, w czasie ktrego powstaje wi emocjonalna midzy
ni a dzieckiem; dziecko przywizuje si do matki, rodzi si u niego potrzeba
"bycia razem". Ten pozytywny stosunek do matki moe w przyszoci przenie
si na innych ludzi. Przeciwnie, picie z butelki zmniejsza czsto kontaktw
midzy dzieckiem a matk. Ju w wieku dwch-trzech miesicy moe ono pi
mleko bez obecnoci drugiej osoby. Karmienie staje si wic spraw prywatn,
odbywa si w samotnoci. Pociga to czsto wiele konsekwencji, takich jak silna
potrzeba kontaktu z matk i lk zwizany z jej nieobecnoci lub te,
przeciwnie, ksztatuje si saba wi emocjonalna z innymi ludmi i ch
unikania stosunkw interpersonalnych.
Ale myliby si kto, kto by sdzi, e karmienie piersi ma w kadym przypadku
przewag nad karmieniem z butelki. W wielu przypadkach to pierwsze fatalnie
wpywa na dalszy rozwj dziecka. Przyjmijmy, e pewna moda matka nie lubi
karmi piersi; uwaa, i jest to prymitywna czynno biologiczna poniej jej
godnoci. Jednoczenie boi si, e karmienie za pomoc butelki moe wywoa
konsekwencje psychiczne i moe by uznane przez otoczenie za dowd braku
zainteresowania dzieckiem oraz braku mioci. W takiej konfliktowej sytuacji chcc unikn poczucia winy - matka decyduje si na karmienie piersi.
Poniewa czynno ta wywouje w niej obawy i lk, poniewa nie daje jej
adnej satysfakcji, wykonuje j nieprawidowo; w czasie zaspokajania godu
dziecka nie nawizuje z nim kontaktu, nie u miecha si, jest sztywna i napita.
Czsto zbyt szybko odsuwa dziecko od piersi. Wiadomo ponadto, e kobiety,
ktre s przeciwne karmieniu piersi , daj mniej pokarmu ni kobiety, ktre
lansuj t form zaspokajania godu niemowlcia. Taki nieprawidowy przebieg
procesu karmienia - zdaniem psychoanalitykw - wywiera niekorzystny wpyw
na dziecko. Staje si ono napite; czsto pacze. Reakcje te radykalnie rni si
od zachowania dzieci wychowywanych w Skinnerowskiej utopii Waiden Two. T
ak wic nieodpowiednie karmienie
7 Por.

]. E. Gordon, Personality and behavior, New York 1963.

103

piersi moe by bardziej niebezpieczne ni odpowiednie karmienie za


pomoc butelki. Warto doda, e wspczeni psychoanalitycy s na tyle
ostroni, i powysze pogldy traktuj jedynie jako hipotezy, ktre powinny
by poddane weryfikacji.
Nastpny przykad wpywu procesu socjalizacji na ksztatowanie si potrzeb
czowieka jest znacznie bardziej interesujcy. Alfred Adler, znany
psychoanalityk austriacki, wykry, e ludzie posiadaj p o t r z e b m o c y;
d oni do zdobycia wadzy, dominacji i sawy. Zreszt istnienie tego
rodzaju popdw nie jest rwnie negowane przez psychologw, ktrzy
. przyjmuj inne koncepcje czowieka. Tomasz Kocowski zwrci kiedy
uwag, e "potrzeby mocy s potnym motorem dziaa ludzkich, wstrzsajcych niekiedy spoeczesrwami'". Zgodnie z potocznymi wyobraeniami denie do dominacji i zdobycia wadzy jest wyrazem siy jednostki;
wiadczy o jej twardym charakterze i niezomnej woli. Adler i inni
psychoanalitycy odrzucili ten pogl d. Ich zdaniem czowiek dy
<!g,.mQcy
, _nie dlatgo. e jest silny, lecz dlatego, i j-;;r FO Ero~ll!Saby. Potrzeba ~cy
ksztatuje si w procesie socjalizacji; nikt nie rodzi ;i' Oxenstiern czy
Napoleonem. Zasadnicz rol w rozwoju tej potrzeby odgrywa sytuacja
rodzinna; dziecko yje w wiecie dorosych, ktrzy s silni, mdrzy
iniezaleni; wobec nich czuje si ono bezradne i sabe. W takiej sytuacji czsto
powstaje u dzieci poczucie niszo<:.lLpoczucie to jest szczeglnie silne u
dzieci upoledzonych i nieporadnych, ktrym rodzice zwracaj uwag na ich
saboci. Chcc s k o m p e n s o wa poczucie niszoci, ludzie zaczynaj
dy do mocy; rodzi si u nich potrzeba dominacji i wadzy, jednoczenie
ulegaj osabieniu motywy afiliacyjne. Zatem potrzeba mocy powstaje w
wyniku specyficznego przebiegu procesu socjalizacji. Nie mo
na zaprzeczy,
e tego rodzaju hipoteza jest niezmiernie oryginalna i wyrafinowana;
sformuowanie jej wymagao duej pomysowoci i rozwinitej fantazji.
Powysze przykady daj oglne wyobraenie o psychoanalitycznej
8 T. Kocowski, Taktyka i strategia sterowania motywacj ludzk w skali masowej, w zbiorze:
A. Podgrecki (red.), Socjotechnika. Style dzia ania, Warszawa 1972.

104

koncepcji tworzenia nowych potrzeb. Sytuacja rodzinna, kontakty dziec


ka z
matk i ojcem, wywieraj przemony wpyw na dalsze losy czowieka.
Czsto drobne fakty, takie jak sposb karmienia, w decydujcy sposb
wpywaj na osobowo. Jest rzecz zastanawiajc, i psychoanalitycy
wicej uwagi powicaj negatywnej ni pozytywnej roli, jak spoeczestwo
i kultura peni w ksztatowaniu czowieka. Czciej analizuj oni stany
lkowe, zagroenie bezpieczestwa osobistego czy zaburzenie kontaktw z
innymi ludmi ni rodzenie si nadziei czy uczu przyjani. Podkrelenie
destruktywnego wpywu warunkw spoecznych na osobowo jest zgodne
z ich quasi-klinicznym portretem czowieka.
Stanowiska takiego nie sposb jednak zaakceptowa. Dziesitki dowodw
zgromadzonych przez psychologw szkolnych i pedagogw wska
zuj, e
spoeczestwo i kultura wpywaj rwnie konstruktywnie na ludzk
osobowo, i ksztatuj potrzeby spoeczne, rozwijaj aktywno i
twrczo czowieka. Niektrzy psychoanalitycy - ludzie o klinicznej
mentalnoci - nie przyjmuj tych danych do wiadomoci. Nic wic dziwnego, e ich rozumienie procesu socjalizacji jest w duym stopniu uproszczone.

Analiza zachowania ludzi w gabinetach psychoterapeutw i w klinikach


psychologicznych, jak rwnie potoczne obserwacje wskazuj, e

z reguy nie znaj oni swoich popdw i de. Rollo May, znany psychoanalityk i filozof wspczesny, stwierdzi niedawno, i wielu pacjentw ma
"faszyw wiadomo" swoich rzeczywistych pragnie. Wydaje si im, e
s szczliwi, e w kontaktach z innymi ludmi kieruj si uczuciem przyjani
i mioci, gdy w rzeczywistoci ich sytuacja yciowa jest beznadziejna, a ich
reakcje s agresywne i wrogie. Odpowiadajc na pytanie
ocele swego ycia, ludzie nie tyle informuj o tym, do czego d, lecz
otym, do czego powinni dy, poniewa jest to spoecznie podane.
Na podstawie duego materiau klinicznego psychoanalitycy prz-yjli tez,
e
motywacja..5~iek:aj~...z
re~l...nJewia~~ma.
Twierdzenie
o
istn~wiadomoci nie jest nowe; byo ono akcentowane przez
105

wielu filozofw, lekarzy i psychologw. Tak na przykad wspczeni psychologowie, ktrym bliskie s idee cybernetyki, sformuowali hipotez, e
pewne fazy procesu twrczego zachodzcego u uczonego lub pisarza s
niewiadome. Zreszt liczne fakty empiryczne j potwierdzaj. Jednak w
koncepcji psychoanalitycznej pojcie niewiadomoci odgrywa wyjtkow rol.
Cay subtelny gmach psychoanalizy na nim si opiera. Zwolennicy tego
kierunku nie tylko przyjli pogld, e istnieje motywacja niewiadoma, lecz
ponadto prbowali zbada mechanizm jej dziaania.
Chocia pojcie niewiadomej motywacji odgrywa tak fundamentaln rol w
psychoanalizie, czsto jest ono przedmiotem przykrych nieporozumie,
niektrzy sdz, e niewiadomo jest zlokalizowana w okrelonej czci
mzgu, e jest ona struktur psychiczn. Tymczasem - jak podkrela Fromrn? nie ma niczego takiego jak "aparat nie wiadomoci". Niewiadomo odnosi si
zawsze do czego, a wic mona mwi o niewiadomym popdzie agresji lub
niewiadomym kompleksie, nie mona jednak mwi o "niewiadomoci w
ogle". Jest ona ~nkcj. psy_ c h i c z n....'b a nje ~aratem zlokalizowanym w okre lonym miejscu i czasie.
Niewiadome popdy i denia ukierunkowuj ludzkie dziaanie, decyduj o
tym, co czowiek chce osign i przed czym si broni. Jak niewydarzony aktor
- mwi psychoanalitycy - jest on cakowicie sterowany i tyranizowany przez
siy dynamiczne, ktrych istnienia nawet nie podejrzewa. Mechanizm ich
dziaania opisz na autentycznym przykadzie, Student M. przyszed do
psychologa-doradcy, gdy obla w sesji kilka egzaminw'", Jego niepowodzenia
byy do zagadkowe, poniewa testy inteligencji wskazyway, i ma wybitne
zdolnoci intelektualne. W czasie rozmowy z psychologiem student twierdzi, e
na zajciach nie czuje si najlepiej, e jest napity i zdenerwowany. Fakt ten
utrudnia mu jasne, logiczne mylenie oraz skoncentrowanie uwagi na temacie
wykadu lub seminarium. Ca win za ten stan rzeczy zrzuci na profesorw i
administracj akademick. Wedug niego profesorowie s dobrymi badaczami,
9

Por. E. Frornrn, op. cit.

lO

106

Przykad pochodzi z ksiki]. E. Gordona, op. cit.

ale fatalnymi dydaktykami. Na zajciach panuje baagan; wykady s le


przygotowane; profesorowie zwracaj jedynie uwag na wiedz pamiciow, a
nie na rozwj samodzielnego mylenia. W miar kontynuowania rozmowy
student M. stawa si coraz bardziej kryryczny. Dla psychologakonsultanta byo
jasne, e wystpujce u jego rozmwcy zdenerwowanie, napicie i trudno w
koncentracji uwagi oraz wyranie demonstrowana agresja w stosunku do
autorytetw akademickich wizay si z jakim silnym niewiadomym
popdem.
Badania psychologiczne przeprowadzane midzy innymi za pomoc testw
projekcyjnych pozwoliy sformuowa prawdopodobn diagnoz. Okazao si,
e trudnoci studenta wizay si z silnym popdem lku, ktry zosta
uksztatowany w dziecistwie. Ojciec studenta M. by niezwykle surowy.
Wierzy w potg kar fizycznych. Bi dziecko nie tylko za ze zachowanie, ale
czasem bez widocznej przyczyny. Fakt ten wywoywa u chopca bl i lk.
Odpowiedzi na takie postpowanie ojca bya agresja i wrogo demonstrowana
przez syna. Agresji tej nie mg on jednak bezporednio wyadowywa na ojcu,
poniewa byby dodatkowo karany. W zwizku z tym przejawiaa si ona w
sposb do zamaskowany. Okazao si - wbrew pozorom - e niepowodzenia
akademickie, oblane egzaminy i kolokwia byy wyrazem agresji i wrogoci do
ojca i profesorw. Niespenienie oczekiwa i marze rodzicw stanowio rodzaj
zemsty i rewanu za ich brutalne zachowanie si w stosunku do dziecka.
Psycholog-konsultant sformuowa wic ostateczn diagnoz, e niepowodzenia
dydaktyczne studenta to sposb demonstrowania niewiadomej agresji, ktra
bya jego reakcj na popd lku. Innymi sowy, silny stan lku uksztatowany W
dziecistwie wywoywa agresj przejawiajc si w niepowodzeniach
akademickich.
Student M. nie zna mechanizmu swego postpowania; uwaa siebie za
czowieka spokojnego i dojrzaego emocjonalnie, ktremu obce s wszelkie
przejawy agresji i gniewu. Bardzo niepokoiy go niepowodzenia na
uniwersytecie. Jak wida, jego motywacja bya niewiadoma. Wykrycie jej stao
si moliwe dziki systematycznym badaniom diagnostycznym.
Jest to jeden z licznych przykadw, ktre mona znale w pracach
107

wspczesnych psychoanalitykw. Powstaje pytanie, jak ustosunkowa si do


ich generalnego rwierdzenia o nie wiadomej motywacji. Wspczeni
psychologowie zgromadzili wiele danych empirycznych, ktre wskazuj, e
czowiek nie zawsze zdaje sobie spraw z tego, jakie popdy ukierunkowuj
jego dziaanie. Tak na przyk ad wybitny psycholog A. R. uria, udowodni, i
pewne zadania, zasugerowane osobie badanej w czasie snu hipnotycznego,
wpywaj na jej reakcje, mimo i osoba ta nie jest tego wiadoma. W pracach
empirycznych mona znale coraz wicej tego rodzaju argumentw". Zreszt
byoby rzecz nieprawdopodobn, aby czowiek w kadych okolicznociach
zawsze zdawa sobie doskonale spraw z popdw i de, ktre ukierunkowuj
jego zachowanie. Gdyby tak byo istotnie, to przypuszczalnie praca
wychowawcza szkoy i oddziaywania psychoterapeutyczne nie miayby
wikszego znaczenia.
Obiekcje przeciwko wspczesnej psychoanalizie polegaj nie na tym, i
rwierdzi ona, e istnieje motywacja niewiadoma, lecz na tym, i tak ma wag
przypisuje m o tyw a c j i w i a d o m e j. Takie pogldy s arwe do
wytumaczenia. Olbrzymia wikszo danych psychoanalitycznych pochodzi z
gabinetw terapeutycznych i obserwacji klinicznych. Ludzie, ktrzy korzystaj
z pomocy terapeutw, maj pewne zaburzenia emocjonalne i trudno ci w
przystosowaniu si; s neurotykami bd psychotykami. Jest rzecz
prawdopodobn, e w wielu przypadkach nie uwiadamiaj oni sobie wasnych
popdw, de i konfliktw. Tych klinicznych danych nie mona jednak
generalizowa, nie mona ich przenosi na ludzi zdrowych, ktrzy nigdy nie
stykaj si z psychoanalitykiem. Na podstawie informacji, e wikszo
samochodw znajdujcych si w warsztatach samochodowych stolicy wymaga
naprawy, nie mona sformuowa wniosku, e prawie wszystkie samochody w
Warszawie s uszkodzone. Jest to nieuprawniona ekstrapolacja.
W wietle dotychczas zgromadzonych danych do prawdopodobna wydaje si
hipoteza, e ludzie wczeni w wielkie ukady insryrucjonalDokadniejsze dane na temat niewiadomej motywacji mona znale w ksice ].
Reykowskiego, Metodologiczne problemy ... , op. cit.

11

108

ne, ludzie, ktrzy kieruj fabrykami, prowadz skomplikowane badania


naukowe czy wychowuj modzie - z reguy zdaj sobie spraw ze swoich
popdw i de. Ich motywacja jest w duym stopniu wiadoma. W kadym
razie nie s cakowicie styranizowani przez niewiadomo. Pogldy
psychoanalitykw wydaj si wic przesadzone.

Rozdzia III Wielo


konfliktw

~1

Popdy aktywizuj i ukierunkowuj ludzkie zachowanie;

powoduj,
_ejest ono d z i a a n i e m c e l o wy m. Czowiek dy do zaspokojenia
popdw, do osignicia gratyfikacji. Godne dziecko poszukuje piersi matki.
Jednostka o silnej potrzebie afiliacji dy do nawizania przyjani i stosunkw
towarzyskich. Mody polityk stara si osign wysokie stanowisko w hierarchii
wadzy. Zaspokojenie potrzeb usuwa napicie i daje satysfakcj.
Nie jest ono jednak zbyt atwe. Czsto czowiek nie moe osign
planowanych celw, poniewa wyrastaj przed nim przeszkody i trudno ci,
ktrych nie umie pokona. Najwaniejsz przyczyn udaremniania lud zkich
de jest konflikt. Dwie klasy konfliktw s godne uwagi. Do pierwszej z nich
nale k o n fl i k t Y we w n t r z n e, zwane rwnie konfliktami
motywacyjnymi. Powstaj one wtedy, gdy w czowieku dzia'!1!
~przeczne, rozbiene siy dynamiczne, gdy dy on jednoczenie do osignicia
niezgodnych celw. T ak wic dziewczyna chce zawrze maestwo z
chopcem, ktrego kocha, ale jednoczenie boi si, e straci wolno osobist i
niezaleno. S to zatem konflikty midzy popdami.
Do drugiej kategorii nalea k o n (l i k..l,y z e w n t r z n e, ktre z re guy maj
charakter interpers onalny; powstaj one wtedy, gdy istnieje sprzeczno midzy
deniami jednostki a celami innych ludzi. wiat jest
..
110

--

....

peen tego rodzaju konfliktw. Jako przykad mona wymieni sprzeczno


midzy zamiarami dzieci i rodzicw. Racjonalne rozwizanie konfliktw
wewntrznych i zewntrznych daje czowiekowi satysfakcj; niepowodzenie w
ich wyeliminowaniu prowadzi do frustracji.
Chocia wielu psychologw, socjologw czy filozofw doceniao rol
konfliktw w ludzkim dziaaniu, to dopiero psychoanalitycy nadali temu pojciu
wysok rang. Bez poznania psychoanalitycznej teorii konfliktw nie mona
zrozumie tej koncepcji czowieka; podobnie jak nie mona pozna samochodu
bez znajomoci jego silnika. Zdaniem psychoanalitykw konflikty m~~dami
0Eaz midzy jednostk a otoczeniem s nieuniknione; s1 one.!.wni~
niewiadome. Jednostka z reguy nawet nie podejrz;a, jakie sprzeczne siy
determinuj Jej zachowanie. Konflikty s czynnikiem rozwoju i ksztatowania
osobowoci, s one jednoczenie rdem tragedii.
Mimo i historia psychoanalizy nie jest przedmiotem tej ksiki, to warto chyba
podkreli, e twrcy jej nie zawsze identycznie rozumieli pojcie konfliktu.
Freud uwaa, e gwn przyczyn ludzkich trudnoci jest sprzeczno midzy
popdem seksualnym a spoecznym tabu, midzy id a superego. Dla Horney
szczeglne znaczenie posiadaa wrogo midzy jednostk a grup. Wreszcie
wielu wspczesnych psychoanalitykw jest zaniepokojonych konfliktem
midzy potrzebami jednostki a zdehumanizowanym wiatem. Mimo tych rnic
pojcie konfliktu zawsze odgrywao w psychoanalizie podstawow rol.

Wybitny dramaturg Arthur Miller napisa przed laty sztuk mier


komiwojaera, ktrej tre moe by ilustracj rzeczywistych konflik

tw ludzkich. Jej bohaterem jest pikna i dramatyczna posta Williego Lomana.


Willie, jak wielu ludzi jego czasu, dy do wybicia si i zrobienia kariery;
chcia by bogaty i potny. Ale jednoczenie zaleao mu na tym, aby "by
lubianym", aby mie przyjaci, aby ludzie darzyli go szacunkiem i zaufaniem.
Denia te byy ze sob sprzeczne. Brutalna konkurencja rodzi wrogw,
zwiksza samotno i izolacj czowieka. Nie mona jednoczenie toczy
bezwzgldnej walki z konkurentami i by przez nich

111

uwielbianym. Tak jak nie mona by jednoczenie jastrzbiem i gobiem,


rekinem i delfinem. Willie Loman nie umia rozwiza tego konfliktu. Jego
ycie byo pasmem frustracji. Samobjstwo stao si kulminacyjnym punktem
dramatu.
ycie Williego jest dobitnym przykadem konfliktu wewntrznego, konfliktu
midzy dwiema sprzecznymi siami, midzy deniem do osigni
materialnych a poszukiwaniem przyjani i mioci. Wedug psychoanalitykw
tego rodzaju konflikty s nie tyle wyjtkiem, co regu w yciu czowieka. Z
zasady popdy, ktre czowiek chce zaspokoi, s ze sob sprzeczne. Jako
ilustracj mona by wymieni konflikty midzy bezpieczestwem osobistym a
niezalenoci, midzy rywalizacj a wspprac, afiliacj a deniem do
osigni osobistych. Losy czowieka w duej mierze zale od umiejtnoci
rozwizywania tego rodzaju konfliktw motywacyjnych.
Szczeglne znaczenie przypisuj wspczeni psychoanalitycy konfliktowi
midzy potrzeb bezpieczestwa a potrzeb wolnoci. Pierwsza z nich polega na
unikaniu zagro e i poszukiwaniu oparcia w innych ludziach. Brak zdarze
niebezpiecznych, redukcja ryzyka i niepewnoci, stabilizacja ekonomiczna,
ubezpieczenia spoeczne czy trway pokj daj czowiekowi poczucie
bezpieczestwa.
Zaspokojenie tej potrzeby nierzadko wie si z utrat autonomii i wolnoci.
"Dc do bezpieczestwa" ludzie "uciekaj od wolnoci". Dziecko czuje si
cakowicie bezpieczne w dobrej rodzinie; matka zaspokaja jego gd, ochrania
przed zagroeniami fizycznymi, zapewnia opiek w czasie choroby. W takiej
sytuacji dziecko traci cakowicie niezaleno i autonomi; nie potrafi
dokonywa samodzielnego wyboru. Nawet gdy osignie wiek dojrzewania,
cigle zachowuje si jak dziecko. Podobnie ludzie poddaj si wielkim
autorytetom, politykom czy organizacjom, ktre zapewniaj im cakowite
bezpieczestwo, ale odbieraj wolno i niezaleno dziaania. Wolno jest
czekiem, ktry czowiek paci za pewno jutra.
Rozwizanie konfliktw wewntrznych - zdaniem psychoanalitykw - jest
problemem bardzo trudnym, czsto zbyt trudnym. Jeli konflikt jest
niewiadomy, to uporanie si z nim staje si moliwe tylko po uprzednim jego
uwiadomieniu. Jedynie odpowiednio przygotowany psychoa112

naliryk, psycholog kliniczny czy lekarz s zdolni wykry sprzecznoci zachodzce midzy potrzebami, a nastpnie pomc czowiekowi je rozwiza.
Powrmy do konfliktu midzy potrzeb bezpieczestwa osobistego a potrzeb
wolnoci. Jedyn metod uporania si z nim jest zdaniem Frornma - stworzenie
stosunkw braterskich midzy ludmi. Braterstwo zapewnia czowiekowi
pomoc w sytuacjach trudnych, opiek i solidarno; daje poczucie
bezpieczestwa. Jednoczenie jednak nie ogranicza niezale noci i wolnoci.
Pozwala wic jednoczenie zaspokoi dwie sprzeczne potrzeby. Nie wszystkie
konflikty motywacyjne mona jednak tak atwo rozwiza.

Nie tylko konflikty motywacyjne drcz wspczesnego czowieka. Cz-

~-

sto usi on rozwi~a konflikty zewntrzne, ktre powstaj wtedy,


gdy na drodze wiodcej do zaspokojenia potrzeb staj przeszkody zewntrzne,
gdy istnieje sprzeczno interesw midzy celami jednostki a celami grupy
spoecznej. Dziecko chciaoby gra w pik, podczas gdy rodzice zmuszaj je do
odrabiania lekcji. Naukowiec podejmuje wielkie badania, ktre nigdy nie
zostan zakoczone z powodu przeszkd biurokratycznych, formalnych
przepisw i ludzkiej zawici. Poliryk marzy o karierze, lecz inni bardziej
utalentowani ludzie przekrelaj jego zamiary. Bdy wychowawcze,
przestarzay system wychowania, patologia instytucji i denia innych ludzi
nader czsto utrudniaj zaspokojenie potrzeb jednostki.
Niektrzy psychoanalitycy zwracaj uwag, e w obecnych czasach konflikty
zewntrzne s szczeglnie powszechne. yjemy w okresie rewolucji naukowotechnicznej. W wielu krajach wysoko uprzemysowionych nastpuje szybka
technizacja i elektronizacja spoeczestwa. Kraje te wkraczaj w epok
technotroniczn. Warto zatrzyma si na pewnych zjawiskach, ktre powstaj w
tym okresie i ktre s przedmiotem niepokoju zarwno psychoanalitykw, jak i
innych humanistw".
Por. E. Fromm, op. cit.; B. Suchodolski, Labirynty wspczesnoci, Warszawa 1972 oraz].
Kozielecki, SzcZ(cie po szwedzku, Warszawa 1974.
12

113

W spoeczestwie cakowicie stechnicyzowanym rodki zaczynaj dominowa


nad celami. Umiejtno dziaania, czyli owe synne know-how, przesania
problem wyboru celw, czyli know-what. Humanistyczna zasada, aby tworzy
to, co zaspokaja ludzkie potrzeby, co jest zgodne z aspiracjami czowieka,
zostaje zastpiona przez zasad ahumanistyczn, wedug ktrej~zeba robi to,
co jest r e c h.n.i cz.n.i e wykon a l n e. Jeli produkcja boIDby atomowej jest
moliwa, naley j p'fodukowa. Jeli mona zbudowa gmach stupitrowy, w
ktrym ludzie czuj si jak mrwki w gigantycznym labiryncie, naley t szans
wykorzysta. Poniewa akceleracja rozwoju intelektualnego dziecka jest
osigalna, naley - bez wzgldu na jej konsekwencje - wykorzysta to w szkole.
W Stanach Zjednoczonych zbudowano kiedy automatyczne pianino nie
dlatego, aby wykorzystywa je jako instrument muzyczny, ale dlatego, aby
popisa si wirtuozeri wynalazcz. Nie suyo ono czowiekowi, byo jedynie
popisem potgi know-how. Zasada, aby tworzy to, co jest technicznie moliwe,
jest jednym z gronych symptomw dehumanizacji technologii. W pogoni za
doskonaoci ludzie zapominaj nieraz o swoich potrzebach i deniach.
Nie jest to jedyne rdo niepokoju. W wielu wysoko uprzemysowionych
krajach, takich jak Stany Zjednoczone, gwnym kryterium dziaania instytucji,
fabryk, urzdw, uniwersytetw i szpitali staa si wydajno i zyski.
Maksymalizacja efektywnoci i dochodw jest zasadniczym celem menedera,
pedagoga czy urzdnika. Jakie s dochody korporacji, ilu absolwentw
"wyprodukowa" uniwersytet czy ilu pacjentw skorzystao z usug danego
szpitala - to jedyne naprawd interesujce pytania. W takich instytucjach, czsto
doskonaych pod wzgldem organizacyjnym i technicznym, czowiek i jego
sprawy zostay zredukowane do minimum. Zgodnie z zasadami
behawiorystycznej inynierii pracownik, ucze czy pacjent s przedmiotem
manipulacji. W takich warunkach trudno mwi o zaspokajaniu potrzeb
spoecznych, o przyjani i godnoci czowieka.
Zbytnia technizacja spoeczestw wysoko uprzemysowionych, pogo za
zyskiem i techniczn wirtuozeri, biurokracja i powolny rozwj kultury
pocigaj za sob fatalne konsekwencje, rodz konflikty, udare114

mniaj zaspokojenie elementarnych potrzeb; czowiek jest w stanie permanentnej frustracji.


~jwaniejszych potrzeb czowieka, ktr trudno zaspokoi wniepewnym l
wrogim wiecie jest poczucie tosamoci i integracji osobowoci. jak podkrela
Fromm, tosamo bdca typow wWciwoci jednostki, wie si z ludzkim
"ja". "ja" stanowi struktur, ktra organizuje aktywno, ktra umoliwia
dziaanie, decyduje o indywidualnoci i niepowtarzalnoci czowieka. "ja" jest
wiadomoci tego, i jednostka to podmiot, ktry jest aktywny, bezpieczny,
niezaleny i samodzielny. jednak w tym stechnicyzowanym wiecie ludzie trac
poczucie tosamoci; staj si tym, co autor Ucieczki od wolnoci nazywa ego.
Ego to nie tyle podmiot, ile przedmiot, ktry ma mieszkanie, samochd, lodwk i dzieci. Rnica midzy "ja" i ego, to rnica midzy "by" i "mie", to
rnica midzy podmiotem i przedmiotem, midzy tosamoci a kryzysem
tosamoci. Czowiek, ktry posiada tylko ego, jest marionetk.
Mwic o sytuacji jednostki w spoeczestwie amerykaskim autor O sztuce
mioci powiedzia: "Wspczesny czowiek posiada wszystko: samochd, dom,
prac, dzieci, rodzin, problemy, trudnoci i satysfakcj - a jeli to wszystko mu
nie wystarcza - posiada swego psychoanalityka. jednoczenie jest on niczym"!".
Kryzys tosamoci, strata poczucia swego "ja", swej indywidualnoci i godnoci
staje si wielkim problemem w wysoko uprzemysowionych spoeczestwach.
Trudno rozwizania konfliktw motywacyjnych i interpersonalnych rodzi
frustracj, wywouje lk i zaburzenia emocjonalne, agresj i zachowania
neurotyczne. Psychoanalitycy nie szczdzili mocnych sw, aby opisa te
zowrogie konsekwencje.

Psychoanalityczna teoria konfliktw, ktra rzuca pewne wiato na


niewiadomy mechanizm zachowania jednostki, niejednokrotnie bya

przedmiotem ostrej krytyki. Zastrzeenia w stosunku do niej byy rno13

E. Frornrn, op. cit.

11
5

rodne. Jej twrcy gwn wag przywizywali do genezy konfliktw, a nie do


metod ich rozwizywania. Jeli mwili o eliminacji sprzecznych si
motywacyjnych, to raczej analizowali emocjonalne aspekty zagadnienia, a nie
intelektualne i poznawcze.
" Z pragmatycznego p-ut!.hu widzenia waniejsze jest pytanie, jak czowiek
rozwizuje konflikty (ewentualnie: jak powinien je rozwizywa6), ni pytanie o
ich genez. Na pierwsze z nich prbuje odpowiedzie t e 0~ gi e"c.J<.lra jest w istocie teori sytuacji konfliktowych. Zgodnie z je]
......
,-Zaoeniami kady konflikt jest pewn gr, ktr trzeba racjonalnie roze~ _ gra. Polega to na wyborze dziaanialristrumentalnego czy - m~Cf-zykierfi
technicznym - strategii, ktra w najwyszym stopniu realizuje cele osb
biorcych ud~. Tak wic w synnej grze "walka pci" naley wybra takie
strategie, ktre zarwno onie, jak i mowi dadz
~
maksymaln satysfakcj .
."
Czy ludzie umiej optymalnie rozwizywa konflikty przedsrawio\
ne w postaci gier? Nie mona na to pytanie udzieli jednoznacznej
generalnej odpowiedzi. Czasem ich zachowanie zblia s~ do optimum, w innych przypadkach jest od niego odlege": Badania eksperymentalne wykazuj
jednak, e w procesie rozstrzygania konfliktw ludzie wiksz wag
przywizuj do aspektw poznawczych sytuacji ni do aspektw emocjonalnych . Sp,oStfzegaj oni konflikt jako pewien p ro b l e m, z ktrym
trzeba si upora; analizuj go w kategoriach uytecznoci i ryzyka; przewiduj i
antycypuj zachowanie przeciwnika; formuuj hipotezy o przyszych
zdarzeniachPrzjjrnuj wic.postaw samodzielnego ba~. Czowiek umie lepiej i
bardziej racjonalnie rozwizywa konflikty motywacyjne i interpersonalne, ni
to wynika z prac psychoanalitykw wspczesnych. Szczeglnie silnie
podkrelaj to zwolennicy poznawczej koncepcji czowieka oraz tak zwani
psychologowie o orientacji humanistycznej.

14

Por. J. Kozielecki, Konflikt, teoria gier i psychologia, Warszawa 1970. 116

Rozdzia IV
Sztuka samoobrony

_Chocia w oczach psychoanalitykw czowiek jest istot niedoskona. nie


jest on istot~ezbronn. W przypadku konfliktw, ktrych nie

umie rozwiza, i frustracji, ktra wywouje lk, napicia emocjonalne czy


poczucie winy, stosuje on pewne m e c h a n i z m y o b r o n n e, k t rych zbir
tworzy system obronny "ja". Mechanizmy te zostay wykry-' rep~reuda. Jednak
wspczesne badania kliniczne i eksperymentalne pozwoliy spojrze na nie
bardziej realistycznie, pozwoliy wyeliminowa wiele mitw i zudze co do
przebiegu sarnoobrony'", Teoria mechanizmw obronnych jest jednym z tych
nielicznych osigni psychoanalitycznych, ktre s rzadko kwestionowane i
ktre zostay zaakceptowane przez wikszo wspczesnych psychologw.
Czym jest mechanizm obronny? Najczciej przyjmuje si, i stanowi on ~n n a
w.Yl.9 w metod radzenia sobie z konfliktami. Nie jest on ~_rog- ;amowany
przez Iillur, lecz jest wynikiem procesu socjalizacji.
Sytuacja rodzinna, kultura i uk adY instytucjonalne ksztatuj 'i:iCzowieka
--.:
yewne sposoby obrony przed konjliktami. Sposoby te f~nk92':lUj , n i
e w i a d o m i e. Ludzie nie zdaj sobie sprawy z ich-etzlaania. Obrona odby~
Si poza ich wiadomoci.

\5 Por.

H. Grzegoowska-Klarkowska, Mechanizmy obrony osobowoci, Wars;awa 1986.

117

Mechanizmy te speniaj kilka funkcji. Przede wszystkim redukuj czy obniaj


poziom lku, ktry powstaje w sytuacji konfliktowej; lkJest najwaniejsz
konsekwencj frustracji. Ludzie, ktrzy nie mog zaspokoi swoich potrzeb, s
nieraz sparali owani przez t emocj. Obnienie poziomu lku ma dla nich
pierwszorzdne znaczenie. Poza tym mechanizmy te
, chroni poczucie godnoci, pozwalaj utrzyma wysok samoocen jednostki. Uarwiaj jej znalezienie swojego miejsca w zmechanizowanym i czsto
wrogim otoczeniu.
Mechanizmy obronne nie rozwizuj konfliktw; jedynie agodz ich objawy.
Dziaaj podobnie jak rodki poliatywne w medycynie, ktre zmniejszaj
cierpienie, lecz nie usuwaj przyczyny choroby. Czsto si zdarza, e
mechanizmy te - jako niezbyt racjonalne i do nierealistyczne formy ochrony
przed konfliktami - pomagaj jedynie na krtk met, ich dziaanie jest dorane.
Jednoczenie z perspektywicznego punktu widzenia czasem nawet szkodz one
organizmowi; s niebezpieczne dla czowieka; wywouj pewne niekorzystne
skutki uboczne. W kadym razie nie eliminuj one rzeczywistych konfliktw
motywacyjnych i interpersonalnych.
"\

IV
Najbardziej znanym mechanizmem obronnym jest r e p r ~ sj a, czy~ wyparcie.
Zostaa ona wykryta przez Freuda; jednak dopiero wsp

czesne badania pozwoliy pozna jej znaczenie i przebieg. Represja polega na


usuwaniu ze wiadomoci myli o konfliktach, popdach, przykrych przeyciach i
upokarzajcych niepowodzeniacll,kt're wyWOuj lk cry poczucie winy.
,Czowiek przestaje zdawa sobie spraw ze swoich klsk
i dramatw. Celem represji jest zmniejszenie lub zupene wyeliminowanie lku.
Przyjmijmy, e jaki naukowiec, czowiek o wysokim autorytecie moralnym,
wzi udzia w pewnym przyjciu, w czasie ktrego zachowywa si do
kompromitujco. Fakt ten wywoa u niego lk. Drczyy go gbokie wyrzuty
sumienia i poczucie winy. Wyparcie tych upokarzajcych zdarze ze
wiadomoci (cakowite zapomnienie o nich) pozwolio wyeliminowa przykre
stany emocjonalne i przywrci pewno siebie.
Represja jest form wyuczon i mona j do cile opisa w termi118

nach behawiorystycznych. Myli o niepowodzeniach, czyli wewntrzna reakcja


czowieka, wywouj lk, ktry stanowi pewn form wzmocnienia
negatywnego (kary). Pojawienie si takiej myli jest sygnaem czy zwiastunem
kary (lku). Chcc unikn jej czowiek przestaje myle o przykrych
zdarzeniach, wypiera je ze wiadomoci._Represja jest we.wnt!,.Zn
reakcjU2.o~!alc usun l<;k. Chocia Skinner prawdopodobnie nie zgodziby
si z tak interpretacj zjawiska wyparcia, wydaje si, e pozwala ona lepiej
zrozumie ten mechanizm samoobrony.
Proces represji psychicznej nie jest w peni zbadany; nie znamy dokadnie jego
struktury i przebiegu. Wiadomo jednak, e chcc uatwi wyparcie
lkorwrczych myli o konfliktach i frustracji oraz chc c utrzyma je w
niewiadomoci przez duszy czas, czowiek wykonuje czsto dodatkowe
czynnoci, ktre odgrywaj rol katalizatora w reakcjach che'-micznych. ~ybr hobby jest jedn z takich czynnoci. Zbieranie znaczkw czy
starych zegarw pochania czowieka bez reszty i nie dopuszcza do
wiadomoci myli lkowych. Czsto czytanie ksiek, ktre nie s zwizane z
traumatycznymi przeyciami, ktre wprowadzaj go w pasjonujcy wiat fikcji,
uatwia proces zapomnienia o nie rozwizanych konfliktach osobistych. Znane
s przypadki ludzi, ktrzy w chwilach cikich niepowodze, w obliczu
frustracji i stresu sigaj po science fiction lub Alicj w krainie czarw. Lektura
redukuje - przynajmniej na krtki czas lk i poczucie winy. Rwnie
wykonywanie prostych mechanicznych czynnoci, takich jak cige mycie
samochodu, sprztanie czy gra w karty, moe by ucieczk od zajmowania si
lkorwrczyrni zdarzeniami. Psychoanalitycy traktuj takie czynnociludzkie
jako s y m p t o m y"'!'erresji. Nie trzeba jednak dodawa, e wybr hobby czy
zagbianie si w powieciach fantastycznych moe, ale nie musi by przejawem
wyparcia.
Wspczesne badania obaliy mit o uniwersalnoci tego mechanizmu
samoobrony. Wiadomo obecnie ponad wszelk wtpliwo, e nie wszyscy
ludzie i nie w kadych okolicznociach dokonuj represji myli o konfliktach i
traumatycznych przeyciach. Niektrzy preferuj t form samoobrony, inni za
prawie zupenie 1. niej nie .korzystaj. W jednym z eksperymentw,
polegajcym na zapamitywaniu listy sw, udao si
119

sjonici", ktrzy mieli tendencj do szybkiego zapominania sw skojarzonych z


okrelon kar; jednoczenie sowa neutralne lub poczone z nagrod
zapamitywali oni do szybko. Przeciwnie, "anryrepresjonici" szybciej uczyli
si sw, ktre byy lkorwrcze, Interesujce, e czna liczba wyrazw
zapamitanych przez obie grupy bya podobna. Zarwno ten eksperyment, jak i
inne badania wskazuj, e reakcja wypierania nie jest powszechna. O rym, czy
kto stosuje ten mechanizm, decyduje jego biografa, a szczeglnie wychowanie
w okresie dziecistwa.
Jakie s skutki represji? Z reguy zmniejsza ona lk, poczucie winy i napicia
emocjonalne; przynajmniej na pewien okres. Ale nie rozwizuje konfliktw.
Myli zrepresjowane w dalszym cigu wpywaj na ludzkie

zachowanie, przejawiaj si one w_czynnociach pomykowych.l-snach czy


~w~t ;:'"7~ie twarzy. S niewiadomymi siami ukierunkowujcymi czynnoci
czowieka. Konflikty i denia mona wyprze ze wiadomoci, .nie mona
jednak przed nimi uciec.
Na zakoczenie chciabym przypomnie wan rnic,jaka istnieje

?
midzY~';$Presi:l:
a
stUJ2:ieniew= T~statnie polega na
umijtnoci panowania nad swoimi
deniam], pragnieniami i motywami,
ktre nie s akceptowane spoecznie. W
obawie przed sankcj zewntrzn czy
moliwoci omieszenia si czowiek
nie manifestuje swoich de. Tak na
przykad pracownik czsto nie ujawnia
swojej nienawici i agresji w stosunku do
autokrarycznych
przeoonych.
Stumienie jest czynnoci wiadom.
Czowiek w peni zdaje sobie spraw, e
"trzymajc na wodzy" spoecznie
niepodane denia i pragnienia,
zachowa twarz i uniknie wzmocnie
negatywnych. O ile wic represja jest
niewiadom form uwalniania si od
wewntrznego lku i poczucia winy, o
ryle stumienie stanowi wiadom
reakcj, ktrej celem jest uniknicie
zewntrznej sankcji. Niektrzy badacze
przyjmuj hipotez, e stumienie jest
bardziej charakterysryczne dla kultury
wschodniej, na przykad dla Japonii,
podczas gdy represja czciej wystpuje
u ludzi wychowanych przez kultur

"

Wane miejsce w koncepcji psychoanalitycznej zajmujtEE~~ Jest to


niewiadomy mechanizm rzutowania swoich niep~ych cech
czy ~d. naiImych ludzi. Przypisujc otoczeniu nieszlachetne motywy dZIaania,
czowiJZ Chroni si przed przyznaniem, e sam kieruje si takimi deniami.
Projekcja zmniejsza lk.i wpywa na wzrost sanmoceny. Superagresywny
ucze nierzadko uwaa, e jest gobkiem yjcym wrd brutalnych jastrzbi.
Nieuczciwy pracownik prbuje przekona otoczenie, i ludzie kieruj si z
reguy motywami egoistycznymi. Przed laty moja omioletnia crka
przysuchujc si raz rozmowie dorosych, ktrzy narzekali na postpowanie
swoich wsppracownikw, stwierdzia z ca powag, e "jest takie przysowie,
i kady mwi o sobie". Wedug niej rozmwcy rzutowali swoje wady na inne
osoby. Mechanizm projekcji nie jest wic obcy maym dzieciom.
Wspczesna psychologia nie posuguje si potoczn wiedz o projekcji;
badacze przeprowadzili wiele eksperymentw, ktre pozwalaj lepiej pozna ten
mechanizm. W jednym z dowiadcze proszono studentw, aby ocenili, w jakim
stopniu ich koledzy posiadaj cztery niepodane cechy, a mianowicie:
skpstwo, upr, skonno do nieporzdku oraz niemiao. Jednoczenie kady
srudent musia rwnie dokona samooceny. Zaobserwowano interesujce
zjawisko. Studenci, ktrzy posiadali jak niepodan cech i ktrzy nie
zdawali sobie z tego sprawy, byli skonni przypisywa j swoim kolegom. Takie
zachowanie wiadczyo o funkcjonowaniu mechanizmu projekcji.
Kto jest obiektem projekcji? Na kogo czowiek rzutuje swoje wady i spoecznie
niepodane denia? Okazuje si, e projek'<ia~narakter wybircz~Z
reguy.najczciej jej obiektem s te osoby i grupy spoeczne;-ktre s na-ryle p
o d-o b n e. do jednostki stosujcej ten mechanizm, e projekcja brzmi do
prawdopodobnie, a jednoczenie na tyle r n e, i rzutowanie nie wywouje
lku. Nauczyciel, ktry identyfikuje si ze swoj szko, rzadko bdzie
przypisywa najbliszym kolegom agresywno, egoizm czy zawi. Znacznie
czciej bdzie on projektowa te cechy na administracj szkoln, nauczycieli
innych szk czy na pokrewne grupy zawodowe. Wybirczy charakter projekcji
zwiksza jej skuteczno.

121

Projekcja nie tylko chroni czowieka przed przyznawaniem si do swoich wad,


ale rwnie zmienia jego zachowanie w stosunku od innych ludzi.
Przystosowuje on je do tego, jak spostrzega obiekt pro~i. Zamy, e pewien
pracownik rzutuje swoj agresj na kole~ry w istocie rzeczy jest bardzo
spokojny i dojrzay emocjonalnie. Skoro pracownik ten uwaa go za osob
konfliktow i brutaln, wic sdzi, e w kontaktach z koleg rwnie powinien
by agresywny. Agresja taka stanowi rodzaj samoobrony; jest ona
usprawiedliwiona moralnie, nie wywouje zatem lku i poczucia winy. Ale
sprawa nie koczy si na tym. Zoliwa agresja demonstrowana przez
pracownika wywouje "kontragresj" u spokojnego pocztkowo jego kolegi.
Zgodnie z zasad pozytywnego sprzenia zwrotnego wzmaga si kolejno sia
agresji. Stosunki midzy wsppracownikami staj si nieznone. Jak wida z
pozoru niewinna projekcja moe radykalnie modyfikowa ludzkie zachowanie,
moe powodowa powstanie upokarzajcych konfliktw interpersonalnych,
ktre z kolei wymagaj dodatkowych mechanizmw obronnych. Powstaje
bdne koo.
Wszystko wskazuje na to, e projekcja jest jedn z najbardziej powszechnych
form samoobrony. Chocia nie wszyscy ludzie korzystaj z niej w takim samym
stopniu. Wpywa ona na zmniejszenie lku i podniesienie sarnooceny-jednostki.
Jednoczenie jednak znieksztaca i deformuje percepcj innych ludzi. Czowiek
siebie widzi zbyt jasno, podczas gdy otoczenie spostrzega zbyt szaro. Zaburza to
stosunki midzyludzkie i moe by przyczyn wielu nowych frustracji i
dramatw.
\

-,

w strukturze mechanizmw obronnych wan rol


odgrywa r~:-rr:rh'ml c j.a-Polega
ona,..lliUliea.Jekwatnym wyjanianiu yrz~
chowania. Denia i motywy prawdziwe s
zastpowane p~ez d~ i motywy "mile widziane".
Dziecko, ktre w stanie silnego gniewu niszczy
zabawk modszego brata, twierdzi, e dokonao tego
czynu przypadkowo, uczc brata, jak ni si
posugiwa. Ambitny naukowiec, ktry za wszelk cen
dy do wybicia si - podobnie jak Willie z dramatu
Millera - interpretuje swoje rywalizacyjne zachowanie
chci podniesienia presti-

122

u instytutu. Tego rodzaju mechanizm by czsto stosowany przez dyktatorw,


wodzw i tyranw, ktrzy prbowali przekona otoczenie, e dziaaj dla
"dobra ludu", e kieruj si "interesem ogu". Zbyt czste podkrelanie
szlachetnych motyww dziaania jest zawsze podejrzane.
Racjonalizacja, ktra polega na cakowicie bdnym przedstawieniu wasnych
motyww i de, jest do prymitywna i bardzo atwa do zdemaskowania.
Dlatego ludzie stosuj czsto bardziej subteln wersj tego mechanizmu
obronnego. W znakomitej wikszoci sytuacji zachowanie czowieka zaley od
wielu de czy motyww. S wrd nich zarwno denia podane
spoecznie, jak i niepodane. Racjonalizacja polega na ograniczeniu si do
wymienienia de mile widzianych. W tym przypadku wyjanienie jest
prawdziwe, ale niepene. Czowiek nie dopuszcza do wiadomoci tych
przyczyn, ktre wywouj lk. Mody inynier, ktry podj si wykonania
niezmiernie ryzykownego projektu, twierdzi, e chodzio mu o przygod, e lubi
ryzyko. Nie jest to jednak caa prawda. Jego zachowanie byo rwnie
motywowane przez takie czynniki, jak denie do wybicia si, do osignicia
nagrody pieninej. Te ostatnie motywy jako niezbyt mile widziane - zostay
pominite. Byoby rzecz nieprawdopodobn, gdyby inynier ten powiedzia, i
podejmuje si ambitnych i ryzykownych zada, aby wykaza, e jest lepszy od
innych, e zamierza wygra rywalizacj z kolegami. Wybircza racjonalizacja
jest zjawiskiem nader czstym.
Wiele lat temu wybitny psycholog Bohdan Zawadzki zwrci uwag na
niezmiernie interesujce rodzaje racjonalizacji". Pierwsz z nich nazwa
kwanymi winogronami. Gdy czowiek nie moe osign.jakiego wanego
celu, uznaje, e cel ten nie ma dla niego znaczenia. Pi knym przykadem jej jest
synna bajka Ezopa o lisie i winogronach. Czsto kandydaci na wysze studia,
ktrzy oblali egzamin, broni si przed lkiem i depresj twierdzc, e nie zaley
im na podejmowaniu studiw, e i bez nich uo sobie ycie. Drugi rodzaj
racjonalizacji nazywa Zawadzki s o dkimi cytrynami. W tym przypadku
czowiek wmawia sobie, f; zda16

B. Zawadzki, Wykady z psychopatologii, Warszawa 1959.

123

rzenia i sytuacje, ktrych nie znosi, s przyjemne. Przypomina mi to do


zabawny przykad pewnego dyrektora fabryki, ktry dokona powanych
naduy finansowych. W listach do rodziny i wsppracownikw pisa, e "w
wizieniu nie jest tak le, e w kocu ma czas na odpoczynek". Bya to obrona
przed cikim losem. Istniej niezliczone przykady racjonalizacji zwanej
"kwanymi winogronami" i "sodkimi cytrynami".
Wok racjonalizacji powstao wiele nieporozumie. Najwaniejsze z nich to
twierdzenie, i mechanizm ten polega na wiadomym wprowadzeniu w bd
innych, po to aby przedstawi siebie w korzystnym wietle. Tymczasem z
racjonalizacj mamy do czynienia wtedy i tylko wtedy, gdy osoba niewiadomie
zmienia motywy swego postpowania, gdy zachodzi zjawisko
samooszukiwania; tylko w tym ostatnim przypadku mona mwi o ochronie
przed lkiem i poczuciem winy. Istniej dowody eksperymentalne, ktre
wskazuj, i racjonalizacja wie si z niewiadomoci. W badaniach
powiconych sugestii posthipnotycznej przeprowadzono kiedy do
pomysowy eksperyment'?
Poinformowano czowieka, ktry znajdowa si pod hipnoz, e po obudzeniu
si bdzie obserwowa kiesze hipnotyzera tak dugo, a ten ostatni wyjmie z
niej chustk; po zobaczeniu chustki badany otworzy okno. Poinformowano go
dodatkowo, e nie bdzie pamita polece hipnotyzera. Okazao si, e po
obudzeniu si z transu czowiek istotnie obserwowa ukradkiem kiesze
hipnotyzera; gdy ten wyj chustk, badany zrobi krok w kierunku okna, ale
cofn si. Szuka usprawiedliwienia dla swej czynnoci. Po krtkim czasie
powiedzia: "Chyba jest tu troch za duszno" - po czym otworzy okno.
Eksperyment ten, do nieprawdopodobny dla niespecjalisty, jest bardzo
pouczajcy. Czowiek, ktry nie uwiadamia sobie rzeczywistych przyczyn
swoich zachowa, wytwarza racjonalizacj. Wszystko to dzieje si jednak za
jego "plecami".
Zatrzymaem si duej nad racjonalizacj nie tylko dlatego, e jest to
subiektywnie interesujcy mechanizm obronny, ale rwnie dlatego, i pobudza
on do gbszych refleksji. Czowiek, chronic si przed lkiem
17

124

Por. E. Hilgard, Wprowadzenie do psychologii.Warszawa 1%7.

i zaburzeniami emocjonalnymi, tworzy niezmiernie pomysowe i subtelne


racjonalizacje. Wprawdzie s one czasem poyteczne dla jednostki, ale jednoczenie naraaj j nieraz na mieszno. W racjonalizacje te czsto bowiem
nikt - poza ich autorem - nie wierzy. Jednostka, podobnie jak Fredrowski
bohater, Papkin, staje si przedmiotem ironii i obiektem godnym poaowania.
Obrona przed lkiem prowadzi czsto do kolejnych frustracji.

~~,

--.JL~(

U,..,

Prawdopodobnie najbardziej racjonalnym mechanizmem obronnym jest s 1;!,


b s t a n c j a1 Polega ona na zast powaniu cel<lli::~nie
mona osign{;;::przez cele, ktre s atwiejsze. Nastpuje zatem zmiana
..,obiektu, na ktry skierowany jest popd. Substytucja wystpuje w dwch
~ formach, zwanych kompens::rcj~ub~j.50... l-t>
~
K o m p e n s a q.a Jest szczeglnie czstym mechanizmem obrony
przed lkiem. Stosujc j, czowiek skierowuje swoj aktywno na cele
podobne do tych, ktrych nie udao mu si poprzednio osign. Jak rw-rernzrGordon I8, tak czynnoci kompensacyjn moe by taniec. Jeli moda
kobieta jest zahamowana i boi si wszelkich intymnych kontaktw seksualnych z
mczyznami, to taniec staje si wystarczajc form kompensacji. Jest do
podobny do kontaktw seksualnych; w kadym razie wymaga udziau.obojga
partnerw. Poza tym ma t zalet, e nie wywouje u kobiery lku i poczucia
winy. Podobnie jeli ucze osiga fatalne wyniki w sporcie, moe
skompensowa sobie te niepowodzenia w nauce szkolnej.
W wielu spoeczestwach umiejtno kompensacji jest wysoko ceniona. Czsto
dziki temu mechanizmowi ludzie osigaj fantastyczne wyniki w nauce czy w
literaturze. Znany ekonomista, Oskar Lange, mia kiedy powiedzie, e jeli
cokolwiek osign w nauce, to tylko dlatego, i z powodu defektu fizycznego
nie mg zosta sportowcem czy maryna rzem. By to prawdopodobnie art.
Ale nie ulega wtpliwoci, e czsto ludzie sabi fizycznie i niskiego wzrostu
kompensuj sobie te braki w innej dziedzinie, w ktrej z czasem mog osign
mistrzostwo. S oni czsto wzorami osobowymi dla modziey.

5
. . -----

---

12
5

Drug form substytucji ~st-s u bJ i m a c ja. Stosujc ten mechanizm obronny,


czowiek wyraa swoJ~ptowane popdy i denia..!:'{Jormie, ktra zyskuje
uznanie spoeczne. Jeli denie do zaspokojenia popdu seksualnego nie
zostanie spenione, mczyzna moe je sublimowa piszc wiersze czy malujc
obrazy. Sublimacja jest ucieczk~rcz wyobrani i w wiat fantazji.
- Przed l:ity psychoanalitycy sformuowali paradoksaln hipotez, e kultura, a
wnie sztuka Lnauka s wynikiem sublimacji popdu seksua nego. Niewielu
wspczesnych uczonych traktuje j na serio. Wiado~~ie ponad wszelk
wtpliwo, e twrczo artystyczna czy badawcza moe by stymulowana
przez wiele czynnikw.
Substytucja w obu swych formach - kompensacji i sublimacji - jest aktywnoci
mylow; wymaga ona odkrycia nowych celw, nowych zachowa
instrumentalnych, ktre zast pi aktywno skazan na niepowodzenie.
Wszystko wskazuje, i jest to z reguy poyteczny mechanizm obronny.

w psychoanalitycznym portrecie czowieka


mechanizmy te odgrywaj wan rol; wyparcie i
racjonalizacja, projekcja i substytucja tworz

system obronny "ja", ktry chroni do pewnego


stopnia
przed
lkiem,
poczuciem
winy,
zaburzeniami
emocjonalnymi
czy
beznadziejnoci. Ale myliby si kto, kto by
sdzi, i system ten rozwizuje ludzkie konflikty i
zupenie eliminuje lk. Susznie powiedzia
Hilgard: "Takie mechanizmy obronne daj nam
oparcie, dopki nie bdziemy mogli wypracowa
lepszych rozwiza dla naszych konfliktw. S one
sztucznymi rodkami, podobnymi do lekarstw,
ktre agodz symptomy, nie leczc choroby [ ... ]
jeli kto znalaz realistyczne sposoby rozwizania
swych osobistych problemw, nie bdzie ju
potrzebowa stosowa mechanizmw obronnych".
Problem, przed jakim staje wspczesny czowiek, nie polega na wzmacnianiu i
doskonaleniu systemu obronnego "ja", lecz na poszukiwa18 ].

Gordon, op. cit.

niu nowych racjonalnych strategii rozwizywania konfliktw morywacyjnych i interpersonalnych. Ta ostatnia sprawa nigdy nie by a dostatecznie
:
doceniana przez psychoanalitykw.
Psychologowie humanistyczni, tacy jak Maslew czy Rogers, zasadniczo twierdz, e psychoanalitycy wiksz wag przypisywali mechanizmom
obronnym ni m e c h a n i z m o m r o z woj u, ktre s waniejsze w yciu zdrowego czowieka. Troska o te ostatnie zapewnia take bezpieczestwo osobiste.

19

E. Hilgard, op. cit.

Rozdzia V
Anatomia

lku

Od czasu Renesansu problem strachu i lku by przedmiotem licznych


refleksji. Wielu wybitnych filozofw i pisarzy, takich jak Spino

za, Pascal czy Kierkegaard, prbowao wykry przyczyny i skutki tych emocji
oraz drogi sterowania nimi. Uczucia l ku i strachu stay si rwnie
przedmiotem zainteresowa naukowej psychologii. Psychologowie klasyczni
prbowali opisa strach i lk jako pewne stany wiadomoci. Behawioryci za
- zgodnie ze swoj pragmatyczn mentalnoci - badali relacje istniejce midzy
bodcami zewntrznymi a reakcjami lkowymi; dziki wielu eksperymentom
udao si im wykry prawa rzdzce uczeniem si i oduczaniem zachowa
lkowych. Emocje te byy ponadto przedmiotem rozwaa fizjologw,
socjologw, teologw i pedagogw. Strach i lk jako stany psychiczne czy jako
reakcje zewntrzne zawsze budziy szerokie zainteresowanie. W kadym razie
byy czciej tematem bada i spekulacji ni nadzieja. Chocia strach i nadz ieja
to - jak poucza Spinoza - dwie strony tego samego medalu, to jednak ludzie
wicej czasu i energii powicili analizie lkw, niepokojw i zagroe ni
badaniu oczekiwa i nadziei jednostki. Takie roz oenie akcentw wydaje mi
si nieprzypadkowe, chocia nie umiabym wskaza jego prawdziwych przyczyn. Fakt ten jest jednak godny zasygnalizowania.
Teoria lku stanowi wan cz psychoanalizy. Nie zawsze jednak
128

tak byo. Pocztkowo Freud i jego uczniowie nie doceniali lku; przyjmowali,
e jest on czysto fizjologiczn reakcj na frustracj zwizan z orgazmem
seksualnym. Dopiero w roku 1926 Freud opublikowa ksik, w ktrej uzna
lk za wany sygna wewntrznego niebezpieczestwa i objaw zaburze
neurotycznych. Teoria lku to naj modsze dziecko psychoanalizy, ktre rozwija
si zadziwiajco szybko. Badania wspczesnych uczonych, takich jak Homey
czy Fromm, rzuciy nowe wiato na tego rodzaju emocje, na ich rol, genez i
skutki. Psychoanalitycy prbuj wykaza, e lk wraz ze wszystkimi jego
konsekwencjami jest rdem najwikszych nieszcz i dramatw
wspczesnego czowieka. Jak stwierdzi niedawno May: "Lk [ ... ] jest
nowoczesn form great white plague - potn si niszczc ludzkie zdrowie i
dobre samopoczucie't": jest osiow cech neurotycznej osobowoci. Poniewa
stanowi on centralny problem nowoczesnego czowieka, psychoanalitycy
przyznali mu centralne miejsce. Bez poznania rde i konsekwencji lku i
niepokoju nie mona zrozumie de i konfliktw jednostki.
Czym jest lk? Odpowied na to pytanie nie jest jednoznaczna. Wiadomo
jedynie, e nie naley go utosamia ze strachem. S t r a c h jest nieprzyjemnym
stanem emocjonalnym, ktry sygnalizuje zewntrzne niebezpieczestwo.
Wywouj go takie zdarzenia, jak dzikie zwierz ta, awaria siowni atomowej,
egzamin czy operacja chirurgiczna. Poniewa przyczyny strachu znajduj si w
rodowisku fizycznym lub spoecznym, i poniewa s one znane, jednostka
moe si broni przed t emocj. Reakcj na strach bywa ucieczka przed
niebezpieczestwem lub zaatakowanie jego rda. Psychologowie klasyczni z
akademick systematycznoci opisali rda, przebieg i konsekwencje strachu.
Inaczej przedstawia si sprawa t k u._Jest on sygnaem niebezpieczestwa
wewntrznego> z ktrego czow~iedokadnie zdaje sobie spraw. Moda
dziewczyna doznaje cikich napadbw lku z wszystkimi jego fizjologicznymi
objawami nie wiedzc, co jest jego przyczyn. Lk - wedug psychoanalitykw jest zagroeniem dla caej osobowoci jednostki,
20

R. May, Man's search fOr himse/f, New York 1%7.


129

dla systemu jej wartoci. Poniewa bywa on sygnaem niebezpieczestwa


wewntrznego, nie mona przed nim uciec, tak jak si ucieka przed pdzcym
samochodem, nie mona go rwnie zaatakowa, tak jak atakuje si dzikie
zwierzta. Zwalczanie lku wymaga bardziej subtelnych rodkw.
Psychoanalityczna teoria lku jest jedn z najbardziej niejasnych czci
wspczesnej psychoanalizy. Wiele jej twierdze nie opiera si na adnych
danych empirycznych. Gdyby zastosowa do niej rygorystyczne kryteria
metodologiczne Stefana Nowaka, to okazaoby si, e nie spenia ona wikszoci
z nich. Teori t mona krytykowa, nie mona jej jednak pomin przy
szkicowaniu portretu psychoanalitycznego.

Jakie s rda lku? Dlaczego czowiek wspczesny jest tak czsto


sparaliowany przez t emocj? Jak stwierdziem w poprzednich roz

dziaach, ludzkie dziaanie jest pobudzane przez wewntrzne siy dynamiczne,


zwane popdami i deniami czy potrzebami. Siy te wywouj stan napicia,
ktry mona zredukowa zaspokajajc popdy. Ale zaspokojenie ich nie jest
atwe; przyczyn niepowodze czowieka s konflikty, ktrych nie umie
rozwiza. Konflikty midzy sprzecznymi popdami lub midzy deniami
jednostki a deniami innych ludzi udaremniaj zaspokojenie potrzeb,
wywouj frustracj i lk. Dziecko wychowane w rodzinie, w ktrej matka bya
bardzo opiekucza i zapewniaa mu totalne bezpieczestwo, traci swoj
wolno i niezaleno. Permanentne nieza spokojenie potrzeby niezalenoci i
autonomii jest przyczyn powstania lku i niepokoju. Czowiek wczony w
totalnie zautomatyzowany system instytucjonalny staje si jego mao
znaczcym elementem. W takich warunkach pragnienia nawizania bliskich
stosunkw osobistych ze wsppracownikami, zdobycia prestiu i uznania,
poczucia tosamoci - w wielu wypadkach nie speniaj si. Staa frustracja
wywouje lk i niepokj.
Zgodnie z pogldami wikszoci wspczesnych psychoanalitykw rdem
lku s wewntrzne konflikty i Irustracje.iktre udaremniaj zaspokojenie
potrzeb bezpieczestwa, potrzeb spoecznych oraz potrzeb osobistych. Lk,
ktry powstaje w sytuacji konfliktowej, gdy jednostka nie
130

moe osign swoich celw, jest jednoczenie sygnaem niebezpieczestwa i


zagroenia. Z reguy czowiek nie zdaje sobie sprawy ze rde swoich lkw i
niepokojw.
Stany lkowe, ktre jednostka przeywa, s rnorodne. Rni si one si,
przebiegiem i konsekwencjami. Ze wzgldu na relacje istniejce midzy
zagroeniem a lkiem wyrnia si dwa rodzaje tej emocji: lk
.-.:.-normalny i yk neurotyczny. Pierwszy z nich jest reakcj proporcjonaln do rzeczywistego zagroenia. Czasem czowiek uwiadamia sobie
jego przyczyny; lk ten nie wymaga stosowania mechanizmw obronnych.
Wystpuje on u lekkoatletw, ktrzy samotnie biegn wiele kilometrw; znany
jest chirurgom czy onierzom podejmujcym ryzykowne dziaanie. Lk
normalny bardzo zblia si do uczucia strachu.
Duo powaniejszy bywa lk n e u r o t y C Z n y; jest-on nieproporcjonalny do
rzeczywistego zagroenia. Wymaga stosowania mechanizmw obronnych i
blokady wiadomoci. Przykad pozwoli lepiej pozna jego rda i
konsekwencje. Pewien mody muzyk" umwi si na pierwsze spotkanie z
dziewczyn. Wbrew jego oczekiwaniom i nadziejom okazao si, e rozmowa z
ni wywouje lk i niepokj. Spotkanie to okazao si cakowitym niewypaem.
W tej frustracyjnej sytuacji muzyk postanowi, e nie bdzie wicej zajmowa
si dziewcztami i e powici si cakowicie sprawom muzycznym. Zapomnia
o tym przykrym zdarzeniu i zacz robi karier zawodow. Jednak po kilku
latach, gdy by ju znanym i cenionym nauczycielem muzyki, stwierdzi, e jego
zachowanie w stosunku do kobiet jest nienormalne; w ich towarzystwie traci,
pewno siebie, zaczyna by sztywny i zahamowany. Kiedy omawia plany
koncertw z kobietami, ktre organizuj dziaalno muzyczn, staje si
miertelnie przestraszony. Muzyk ten nie umia wyjani sobie obiektywnych
przyczyn swego zachowania. Nie rozumia, dlaczego tak panicznie boi si
kobiet, ktre w rzeczywistoci nie mog mu zaszkodzi, ktre - wrcz
przeciwnie - pomagaj mu w robieniu kariery. Nie ulega wtpliwoci, e lk
przeywany przez muzyka mia charakter neurotyczny; by on' nieproporcjorial21

Wedug ksiki R. Maya, op. cit.

131

ny do rzeczywistego zagroenia. Czowiek ten nie zna prawdziwych rde


swoich emocji, nie wiedzia, e paradoksalne reakcje w towarzystwie kobiet
wi si z niewiadomymi konfliktami, ktre powstay w dziecistwie.
Zdaniem psychoanalitykw ze stosunki z matk spowodoway zgeneralizowany lk wobec kobiet.
Lk neurotyczny, bdcy konsekwencj nierozwizywalnych konfliktw
wewntrznych, jest rzeczywistym problemem dla czowieka, zagraa on jego
egzystencji, utrudnia przystosowanie si do wiata spoecznego; wywouje stan
beznadziejnoci i pustki, prowadzi do mniej lub bardziej powanych zaburze
neurotycznych.

Czowiek nie jest jednak zwyk ofiar lku. Przeciwnie, prbuje z nim
walczy. Powiedzia R. May: "Lk, podobnie jak gorczka, wskazuje,

e wewntrz czowieka toczy si walka. T ak jak gorczka jest symptomem


wskazujcym, i organizm mobilizuje swoj energi fizyczn i prowadzi
zmagania z zaka eniem spowodowanym na przykad przez tuberculosis bacilli, tak
lk jest dowodem, i czowiek prowadzi walk psychiczn lub duchow'F". Ta
analogia wydaje mi si do odlega. Psychoanalirycy jednak zawsze lubili
korzysta z plastycznych porwna.
Jak czowiek walczy z lkiem neurotycznym? Najczciej wykorzystuje swj
system obronny "ja", czyli zbir mechanizmw, takich jak represja, projekcja,
racjonalizacja czy substytucja. W wielu przypadkach pozwalaj one zmniejszy
lk i beznadziejno przynajmniej na krtki okres. Dzi ki nim lk otwarty, ze
wszystkimi jego objawami fizjologicznymi, z poczuciem paniki i przeraenia,
zostaje zamieniony w lk la~tny. Ten ostatni - wedug psychoanalitykw - jest
pewn form lku potencjalnego, ktry w przypadku niekorzystnej sytuacji
moe ujawni si z ca swoj si. przyjmijmy, e mody naukowiec wypar ze
wiadomoci fakt, i kilka miesicy temu wygosi kompromitujcy referat. Gdy
kto przypomni mu to upokarzajce zdarzenie, stan l kowy powrci
prawdopodobnie z ca ostroci.

22

Tame. 132

Chocia system obronny czsto jest poyteczny, moe on w pewnych


okolicznociach wywiera niekorzystne skutki. Zdarza si, e obrona przed
lkiem jest dodatkowym jego rdem. Karen Horney i inni psychoanalitycy
opisali "paradoks obronny ja", ktry wie si z powstawaniem lk u w t r n
e g o. Jak powstaje lk wtrny? O krelony mechanizm obronnY:-na przykad
racjonalizacja, redukuje lk p i e r w o t n y, jednoczenie rodzi on lk wtrny,
ktry z kolei wymaga uksztatowania nowych form obrony. Powstaje bdne
koo. Misternie zbudowany system obrony obraca si przeciwko bronicemu.
Przyjmijmy, e mody naukowiec, ktry nie ma znaczcych osigni w kraju,
opowiada z caym przekonaniem o swoich sukcesach zagranicznych. Twierdzi,
e jego prace s nie tylko znane w Rosji czy USA, lecz pewni uczeni rwnie
kopiuj jego pomysy. Taka racjonalizacja pociga za sob powane
konsekwencje. Naukowiec ten zaczyna tak postpowa, aby potwierdzi swoj
form obrony. Zaczyna nawizywa kontakty zagraniczne. Staje si czonkiem
towarzystw naukowych itd. Mimo to bardzo trudno jest utrzyma tak
racjonalizacj. Oto przyjeda do kraju grupa zagranicznych badaczy, ktrzy nie
syszeli o nim. Oto ukazuj si publikacje, w ktrych nie cyruje si prac naszego
bohatera. Fakty te wywouj dodatkowy lk - lk wtrny. Aby obroni si przed
nim, naukowiec musi stworzy nowe zmylenia, nowe formy samooszukiwania
si. Tak wic zaczyna twierdzi, e uczeni, ktrzyodwiedzili jego instytut, nie
nale do czowki wiatowej, e s ignorantami, ktrzy nie czytaj prac swoich
kolegw itp. Z kolei ten nowy mechanizm obronny moe spowodowa wtrny
lk drugiego stopnia. Ten niebezpieczny acuch stanw lkowych nie ma
czsto koca.
System obronny moe wywoywa wtrny lk neurotyczny w zupenie inny
sposb. Czowiek nie jest istot doskona; czsto wcza on do systemu
obronnego takie mechanizmy, ktre s ze sob sprzeczne. Taki konflikt mi dzy
nimi moe by rdem dodatkowego lku. Aby zmniejszy go, naley zmieni
pocztkowy system obronny i usun z niego niezgodnoci; nigdy nie ma jednak
gwarancji, e modyfikacje te nie wywoaj nowych sprzecznoci i nowego lku.
W tym przypadku obrona przed lkiem moe tworzy nowe ognisko tej emocji.
133

Pisz o tych sprawach nie po to, aby wykaza, e system obronny "ja" nie ma
adnego znaczenia, e jest nieistotn ozdbk, lecz po to, aby uzasadni jego
ograniczenia i wady. Zdaniem psychoanalitykw kada forma obrony przed
lkiem jest lepsza ni bezczynno i bierne poddawanie si beznadziejnoci.
Mechanizmy obronne, takie jak projekcja czy racjonalizacja, aktywno w
rodowisku i praca zawodowa, stwarzaj przynajmniej potencjalne moliwoci
zmniejszenia lku, poczucia niszoci i niepokoju. Wiele bada klinicznych
potwierdza te pogldy. Dane zgromadzone w czasie drugiej wojny wiatowej
wskazuj, e strach i lk byy szczeglnie silne nie wtedy, gdy onierze
prowadzili walk i aktywnie si bronili, lecz wtedy, gdy byli bierni, gdy nie
mogli zrobi nic, aby usun zagroenie. Dziaania, nawet pozornie odlege od
rda lku, mog wpyn na jego zmniejszenie lub przynajmniej na odsunicia
go na pewien krtki czas.
Psychoanalitycy wiele powiedzieli o przyczynach lku i jego konsekwencjach,
jednoczenie jednak niezmiernie ma o zajmowali si konstruktywnymi
metodami zwalczania stanw lkowych.

systemie ludzkiej wiedzy o strachu i lku, gromadzonej przez filozofw,


psychologw czy lekarzy od czasw renesansu, psychoanali

tyczna teoria lku odgrywa pewn rol. Niewtpliwie twrcy jej powiedzieli
wiele interesujcych rzeczy na temat lku pierwotnego i wtrnego, na temat
mechanizmw obronnych czy na temat relacji istniejcych midzy konfliktem,
frustracj i lkiem. Nie sposb jednak zaprzeczy, i teoria ta jest do
jednostronna i czsto oderwana od ycia. Zgodnie z ich specyficzn
mentalnoci, psychoanalitycy zwracali uwag na destruktywny wpyw lku i
strachu na dzia alno czowieka. Tymczasem, jak udowadnia Janusz
Reykowski emocje nie tylko dezorganizuj czynnoci intelektualne czy
zewntrzne, lecz mog rwnie dziaa mobilizujco na jednostk.
Przytocz interesujcy przykad. "Pewien frontowy oficer relacjonowa
nastpujce zdarzenie. W czasie ataku bieg wraz z grup onierzy przez
niewielk polank. W rku trzyma pistolet. W pewnej chwili, nie
134

wiadomo skd, wyrs przed nim onierz hitlerowski ze skierowan we


luf pistoletu maszynowego. Widok ten podziaa na paraliujco. Rka,
w ktrej trzyma br0I1, opada mu bezwadnie, nogi si pod nim ugiy; odczu co,
co niektrzy nazywaj uczuciem waty w nogach, Byby niechybnie zgin, gdyby
nie biegncy koo niego sierant; sierant strzeli pierwszy, wczeniej, nim
hitlerowiec zdy odda swoj seri"23. Tak wic strach dziaa demobilizujco na
oficera; jednoczenie pod wpywem tej emocji sierant umia wzmc swoje siy i
odda celny strza do atakujce- 9 go wroga. Istniej dowody wskazujce na to, e
strach i lk mog w pew- . nych okolicznociach wpyn dodatnio na procesy
poznawcze i wyko- i nawcze. We wspczesnej psychoanalizie znajdujemy bardzo
mao danych
na temat pozytywnej funkcji emocji, takich jak lk i strach, w yciu czowieka.
Jest to wic teoria wyranie jednostronna.
Poza tym jest ona pesymistyczna. Nawet gdy czowiek aktywnie bro- ') ni si przed
lkiem, to obrona ta czsto nie daje podanych rezultatw. ' Co wicej, system
obronny sam moe by rdem lku. Lk moe wic rodzi lk. Niewesoa
perspektywa. Oczywicie ludzie mog by paraliowani przez lk, prawd jest
jednak rwnie to, i umiej lk paraliowa.
I czsto to im si udaje.

23 ].

Reykowski, Eksperymentalna psychologia emocji,Warszawa 1%9.

135

Rozdzia VI
Psychoterapia - droga do samowiadomoci

Kady wielki portret psychologiczny jest szkicowany dwoma rodzajami


kresek: pierwsza z nich informuje o tym, "jak funkcio_nuje czo

mpiryczny, na ktrewskazuje "jak go zmienia". Tak byo z koncepcj


behawiorystyczn, ktra skadaa si z twierdze o ludzkich reakcjach oraz ze
swoistej inynierii zachowania. Tak jest rwnie z portretem psychody
namicznym. Jego twrcy sformuowali zasady nowej metody zwanej psy
choterapi. Psychoterapia jest systematycznym i celowym sposobem modyfikacji i korekcji osobowoci oraz leczenia zaburze emocjonalnych za
pomoc r o d k w p s y c h o log i c z n y c h, takich jak swobodny tok sw,
dyskurs, mimika, wi emocjonalna z pacjentem czy samouczenie nowych
umiejtnoci. Wrd tych rodkw szczegln rol odgrywa sowo; rozmowa z
pacjentem i analiza wypowiedzi pozwalaj pozna jego konflikry i frustracje,
pozwalaj stwierdzi, jakie zaburzenia emocjonalne u niego wystpuj,
pozwalaj wreszcie pomc mu pokona trudnoci i samodzielnie wybra wasn
drog yciow.
Jednym z waniejszych rysw wspczesnoci jest szybki rozwj rnych form
psychoterapii. Powstay psychoterapie: analityczna i Gestalt, psychoterapia
indywidualna i grupowa 24 Niektrzy uwaaj, e jestemy
24 Szczegowe

dane na remar wspczesnych kierunkw w psychorerapii mona znale w


interesujcej ksice L. Grzesiuk (red.), Psychoterapia, Warszawa 1994.

136

u progu zotego wieku psychoterapii. Opinie o skutecznoci i wartoci etycznej


tej metody s podzielone. Jej zwolennicy lansuj tez, i stanowi ona wielk
nadziej dla psychologw-praktykw i ostatni szans, ktra umoliwi
przystosowanie czowieka do wspczesnej cywilizacji. Jej bezlitoni krytycy
gosz, e psychoterapia jest zbiorem mao skutecznych technik, ktre s
lansowane przez niezbyt ostronych psychologw i lekarzy. Stosowanie ich
wczeniej czy pniej doprowadzi do bankructwa, tak jak bankructwem
skoczyo si nierozsdne wykorzystywanie w medycynie metod
farmakologicznych. Ale mimo tych kontrowersji, a moe dziki nim,
psychoterapia szturmuje szpitale, kliniki psychiatryczne, szkoy, a nawet
fabryki. Rozwija si ona intensywnie w wielu krajach. aden specjalista nie
moe przej obok niej obojtnie.
Psychoterapia psychoanalityczna czy - mwic w skrcie - analityczna jest
rodzajem terapii dynamicznej. Zostaa ona stworzona przez Freuda, ktry
pokada w niej wielkie nadzieje. Jednak w praktyce doszo do wielkich
rozczarowa. Niepowodzenia zmuszay psychoanalitykw do cigej
modyfikacji celw i technik psychoterapii, do zmiany zaoe. Wspczesna
wersja tej metody daleko odbiega od pierwotnego wzorca. Jest bardziej
elastyczna i bardziej przystowana do nowoczesnej psychoanalizy spoecznej.
Zgodnie z pogldami goszonymi przez wielu psychoanalitykw, psychoterapia
nie jest jedynie metod leczenia, korelacji i reedukacji. Stanowi ona fragment
systemu reform i odnowy. Aby unikn katastrofy, aby stworzy "nowy
wspaniay wiat", naley - zdaniem psychoanalitykw wykona dwa zabiegi.
Pierwszym z nich jest zastosowanie psychoterapii jako metody uzdrowienia
ludzi, metody, ktra pozwoli im rozwiza ich konflikty i pozna siebie. Drugi
zabieg polega na humanizacji wiata, na przystosowaniu rodziny, szkoy,
instytucji produkcyjnych i konsumpcji do ludzkich potrzeb. Humanizacja
technologii przywrci czowiekowi jego tosamo i godno. Te dwa elementy
programu psychoanalitykw bd przedmiotem dalszych rozwaa.

137

Co

jest strategicznym celem psychoterapii analitycznej? Co zamierza


osign terapeuta, ktry przez duszy czas odbywa posiedzenia z pa
cjentem? Odpowied na te pytania zmienia a si historycznie. Zaley ona
rwnie od osobistych pogldw badacza. Czsto mwi si, e psychoterapia
powinna "wykry konflikty pacjenta", "pozna jego zaburzenia emocjonalne",
"nauczy go realistycznego spostrzegania wiata" i "uatwi mu dokonanie
wyboru wasnej drogi yciowej". Wszystkie te sformuowania s za wskie;
wskazuj one nie tyle na gwny cel psychoanalizy, co na jej podcele.
Jednym z zasadniczych celw tej metody, na ktry chciabym zwrci
szczegln uwag, jest ksztatowanie wiadomoci czowieka. Jak powiedzia
kiedy L. S. Kubie: "Najwspanialszym darem, jaki psychoanaliza moe
ofiarowa czowiekowi, jest uwolnienie go od tyranii niewiadomoci"25.
Psychoterapia jest drog do samowiadomoci; odbiera ona obszary, ktre
dotychczas zajmowaa niewiadomo. Dziki tej metodzie czowiek moe
lepiej pozna siebie i wiat, w ktrym yje.
Taki generalny cel psychoterapii wynika logicznie z dynamicznej koncepcji
czowieka. Jest on bowiem sterowany przez wewntrzne, czsto sprzeczne siy popdy. Niezaspokojenie ich wywouje lk, poczucie winy i totalne zagroenie.
Aby uciec przed tymi negatywnymi emocjami, czowiek stosuje system
obronny "ja". Wszystkie te skomplikowane procesy motywacyjne dziej si poza
jego wiadomoci; jednostka nie tylko nie kontroluje "wewntrznej dynamiki",
ale z reguy nie zdaje sobie z niej sprawy. Jest to sytuacja trudna.
Czowiek, ktry zrozumie swoje problemy, bdzie umia je samodzielnie
rozwiza. Samowiadomo jest niezbdnym warunkiem zdrowia
psychicznego jednostki i jej penego rozwoju. By wiadomym to znaczy by.
Samowiadomo ma wiele odmian. Dwie spord nich s szczeglnie wane.
Pierwszym jej rodzajem jest zwyka wiadomo "ja". Polega ona na
zrozumieniu swojej wewntrznej dynamiki, na poznaniu konfliktw i przyczyn
lku. Czowiek, ktry posiada ten rodzaj samowiadomoci,
25

Cytuj za prac E. Havemanna, The age ofpsychology, New York 1957. 138

umie samodzielnie podejmowa odpowiedzialne decyzje. Jest on cakowicie


zdrowy psychicznie. Drugim rodzajem - jest twrcza wiadomo "ja".
Samowiadomo twrcza zdarza si do rzadko. Wie si ona z prac
koncepcyjn w nauce, literaturze czy w teatrze. Przeywa j uczony, ktry nagle
odkrywa nowe prawo fizyczne. Znana jest ona pisarzowi, ktry wpada na
pomys genialnej powieci. Moe wystpowa w okresie wielkiej mioci lub w
czasie podejmowania wielkich czynw. Chocia twrcza samowiadomo trwa
krtko, to jednak z reguy wywiera ona wpyw na cae ycie, a w kadym razie na wiele lat. Rewelacyjne odkrycie naukowe, genialna kompozycja muzyczna,
wielka mio czy czyn rewolucyjny ksztatuj ludzk osobowo, ucz
czowieka, czym jest samorealizacja i godno osobista.
Celem psychoanalizy jest uksztatowanie samowiadomoci normalnej.
Taki stan pozwala rozwiza trudne problemy nowoczesnego czowieka.

przeciwiestwie do inynierii behawiorystycznej, ktra skada si z wielu


dobrze uzasadnionych i algorytmicznych metod modyfikacji

zachowania, psychoterapia jest sztuk. W czasie leczenia pacjenta terapeuta


stosuje pewne reguy heurystyczne, ktre wynikaj z oglnego portretu
psychoanalitycznego lub s rezultatem osobistego dowiadczenia. Mona by
zaartowa, e techniki psychoterapeutyczne s mieszank "wiedzy zimnej" i
"wiedzy gorcej", ktr posiada praktyk.
Jest rzecz charakterystyczn, i psychoanalitycy - w przeciwiestwie do
behawiorystw - rzadko pisz o technikach psychoterapii. Twierdz, e dziki
temu ta trudna i subtelna metoda leczenia nie dostanie si w rce ignorantw i
ludzi nieodpowiedzialnych. Takie argumenty nie mog w peni zadowoli.
Daleko posunita tajno jest zawsze podejrzana. Nie jest wykluczone, e
argumenty przeciw upowszechnianiu psychoterapii s zwykym mechanizmem
obronnym. Mona podejrzewa, i psychoanalitycy nie publikuj prac o
technikach terapii nie dlatego, e obawiaj si naduy, lecz dlatego i boj si,
e stanie si ona obiektem rzeczowej krytyki, e uczeni obna jej wszystkie
saboci.
Mimo braku szerszych publikacji o psychoterapii analitycznej, udao
139

si ustali gwne techniki stosowane przez terapeutw. Pierwsz z nich jest


technika swobodnych skojarze. W czasie stosowania jej pacjent z reguy ley na
synnej ju kanapce. Za nim za, w fotelu, siedzi terapeuta, ktry moe obserwowa
pacjenta, jego mimik czy ruchy rk. Jednoczenie pacjent nie widzi terapeuty.
Takie relacje przestrzenne midzy terapeut a pacjentem nie s przypadkowe.
Wedug psychoanalitykw stwarzaj one atmosfer anonimowoci; pacjent staje si
rozluniony, zmniejsza si jego opr przed ujawnieniem rnych traumatycznych
przey. Psychoanalirycy zawsze przypisywali wielk wag do szczegw.
Na pocztku posiedzenia terapeuta prosi pacjenta, aby ten swobodnie bez adnych
oporw i zahamowa mwi gono o tym, co przyjdzie mu na myl. Nie chodzi o
to, aby jego wypowiedzi byy logicznie uporzdI
kowane i konsekwentne, chodzi raczej o to, aby
byy one wyczerpujce, aby pacjent nie tumi uczu
i
emocji.
Wszystko
jest
tu ne.
wa
Technika
swobodnych skojarze nie jest atwa. Czsto
pacjenta wystpuje z jaw i s k o o p o r u, ktr
zakca
jego
wypowied
.
Zamiast
relacjonowa

swoje myli, pacjent zaczyna "gr


z terapeut
",
omija pewne szczegy, dokadnie redaguje swoje
opowiadanie. Analiza oporw czowieka oraz
sposobu ich przezwyciania ma zasadnicze znaczenie w psychoterapii.
W pocztkowych fazach leczenia terapeuta jest stosunkowo bierny.

!
I
l

I,

Pniej jednak zajmuje on bardziej aktywn postaw. Wcza si w tok


myli pacjenta, poszukuje zwizkw istniejcych midzy obecnymi pro
blernami jednostki a przebiegiem socjalizacji w dziecistwie. W koce
. wych fazach leczenia zaczyna interpretowa fakty przedstawione przez pacjenta,
uwiadamia mu jego konflikty i mechanizmy obronne. Interpretacja ta musi by
zaakceptowana przez pacjenta; gdy ten ostatni j odrzuca, terapeuta poszukuje
innych przyczyn trudnoci i zaburze.
W czasie psychoterapii zostaje nawizany pewien skomplikowany stosunek
interpersonalny midzy pacjentem a psychoterapeut. Czsto zachodzi interesujce
z j a w i s k o p r z e n i e s i e ni a. Mwic o swoich przei
yciach z dziecistwa pacjent przenosi swoje emocje i postawy z
rodzicw na terapeut. Przeniesienie takie moe mie bd charakter
pozytywny, bd negatywny. Przyjmijmy, e pewna kobieta w
dziecistwie bya przy140

wizana do ojca. W takim przypadku moe ona przenie sympati i mio do


rodzicw na terapeut. Pozytywne przeniesienie ma due znaczenie; pacjent
chtnie opowiada o swoich przeyciach i trudnociach. Przeciwne skutki
wywouje przeniesienie negatywne. Zamy, e mczyzna, wokresie
dziecistwa, by surowo karany przez ojca. Fakt ten wywoywa w nim agresj i
nienawi do osoby karzcej. Przeniesienie tych emocji na terapeut powoduje,
e pacjent przejawia wobec niego wrogo, chd i gniew. Przeniesienie
negatywne utrudnia i zaburza proces terapeutyczny.
Dziki technice swobodnych skojarze psychoanalityk moe uwiadomi
czowiekowi jego wewntrzn dynamik, jego konflikty i trudnoci. Po wielu
posiedzeniach, ktre odbywaj si kilka razy w tygodniu w okresie od jednego
do trzech lat, czowiek zaczyna rozumie swoje problemy i prbuje je
rozwiza.

Chocia technika swobodnych skojarze jest prawdopodobnie najwaniejszym sposobem poznawania czowieka, nie jest to sposb jedy

ny. Wielu terapeutw przypisuje du wag d i n t e rp r e t a c j i s nw. Sny s


rodzajem przey psychicznych. Pozorriie wy aJe SI, ze nie maj one wiks~a-wzydu jednostki. Psychoanalitycy nie podzielaj takiego pogldu. Wedug
nich sny s potnym rdem informacji o niewiadomych konfliktach i
zrepresjonowanych deniach. Dziki nim jednostka moe rwnie odtworzy
wiadomoci, ktrych uczya si wiele lat wczeniej i ktre cakowicie
zapomniaa.
Interpretacja snw nie jest jednak spraw atw. S one zakodowane w do
skomplikowanym jzyku, ktry naley rozszyfrowa. Wymaga to wieloletniego
treningu i dowiadczenia. Podam jeden z nielicznych przykadw, ktry
problem ilustruje. Pewien mody lekarz internista przyszed do psychoanalityka,
poniewa przeywa trudnoci zwizane z karier zawodow": Ju w czasie
studiw dozna kiedy silnego ataku lku, ktry go zaama; chcia nawet
przerwa nauk. Jednak dziki pomocy
26

Wedug ksiki R. Maya, op. cit.

14
1

terapeuty udao mu si ukoczy studia. Po skoczeniu ich sta si dobrym i


cenionym internist. Gdy w szpitalu ogoszono konkurs na odpowiedzialne
stanowisko ordynatora, lekarz ten zoy podanie. W krytycznym dniu otrzyma
list od dyrektora szpitala, ktry nie tylko poinformowa go o wygraniu konkursu
na kierownicze stanowisko, ale ktry ponadto w samych superlatywach wyraa
si o osigniciach modego lekarza. List ten zamiast zadowolenia i satysfakcji
wywoa atak lku ze wszystkimi objawami fizjologicznymi. W nocy, ktra
nastpia po tym krytycznym dniu, lekarz mia sen. nio mu si, e jedzie
rowerem do domu dziecistwa, w ktrym yli jego rodzice. Krajobraz by
wspaniay. Kiedy lekarz otworzy drzwi domu, czu si wolny i silny, tak jak
zawsze w czasie pracy zawodowej. Uczucia te przeraziy go, poniewa w
dziecistwie by cakowicie zaleny od matki, osoby dominujcej i
autokratycznej, nie znoszcej adnego sprzeciwu. Zacz ba si, e jako
czowiek cakowicie niezaleny i mocny zostanie zlekcewaony przez rodzicw.
Prbowa stumi swoj autonomi, aby go nie wyrzucono z domu. Czu si
obecnie tak samotny jak kto, kto znalaz si na Biegunie Pnocnym, tysice
kilometrw od najbliszej osady ludzkiej. Gdy przechodzi przez puste pokoje
domu, zauway w nich napisy typu "wytrzyj nogi" lub "umyj rce". By to sen
rwnie niezwyky, co ponury.
Rzuci on pewne wiato na nieuwiadomione denia modego lekarza.
Zdaniem psychoanalitykw silny atak lku by wywoany przez konflikt
istniejcy midzy niezalenoci a mioci i przywizaniem do rodzicw.
Awans na kierownicze stanowisko zwikszy autonomi i wadz modego
lekarza, jednoczenie jednak spowodowa utrat mioci matki. Po zerwaniu
przez rodzin przyjaznych i opiekuczych kontaktw z lekarzem sta si on
cakowicie samotny i izolowany. Pogo za niezalenoci odebraa wic temu
czowiekowi poczucie bezpieczesrwa i poczucie mioci. Napisy umieszczone
w domu rodzinnym, takie jak "wytrzyj nogi" lub "umyj rce", wskazuj, e dom
ten z miejsca penego ciepa i mioci zmieni si w koszary czy obz wojskowy,
gdzie panuj surowa dyscyplina i ozibe stosunki midzyludzkie.
Interpretacja tego rodzaju snw pozwala - zdaniem psychoanaliry142

kw - zrozumie konflikty i denia pacjenta, pozwala uwiadomi jednostce jej


trudnoci i problemy.
Chocia w tym szkicu nie zamierzam poddawa szczegowej krytyce
psychoanalitycznej analizy snw, to jednak chciabym zwrci uwag na pewne
jej wady. Nie ulega wtpliwoci, e analiza ta jest jednostronna i arbitralna.
Czsto terapeuta dokonuje tendencyjnej interpretacji marze sennych, tak aby
potwierdzaa ona jego dogmatyczne zaoenia. W kadym razie nie bierze si
czsto pod uwag, e interpretacja psychoanalityczna jest jedn z moliwych, a
nie jedyn i uniwersaln. Tak na przykad napisy typu "wytrzyj nogi", "umyj
rce" niekoniecznie musz
wskazywa, e atmosfera w domu rodzinnym staa si surowa i nieprzyjazna, mona je interpretowa odmiennie. Nie mona wyklucza rwnie
hipotezy, e polecenia te nie maj adnego zwizku z konfliktami motywacyjnymi. Sny mona analizowa rwnie jako proces poznawczy, ktry
polega na przetwarzaniu informacji i zale y od wiedzy czowieka i jego
inteligencji. Jak wida, interpretacja psychoanalityczna nie jest uniwersalna ..
Analizujc sny, psychoanalitycy wykazali wielk pomysowo i inwencj, nie
wykazali si jednak dostateczn znajomoci regu i rygorw
metodologicznych.

Psychoterapia analitycz~a - podobnie jak inne wersje terapii - ulega cigym


przemianom. Siedzenie ich ma olbrzymie znaczenie, ponie

wa pozwala uchwyci ewolucj koncepcji psychoanalitycznej, jej osignicia i


niepowodzenia.
Szczegln wag przywizuj do z m i a n y c e l u psychoterapii. Wedug
Freuda zadaniem tej metody byo poznanie i usunicie zaburze emocjonalnych.
Poniewa zaburzenia wystpuj u ludzi chorych, psychoterapia - zgodnie z jej
nazw - stanowia metod leczenia. Jej zastosowanie byo wic do wskie.
Wspczeni psychoanalitycy wyranie rozszerzyli zadania psychoterapii,
wedug ich pogldw jest ona drog do samowiadomoci czowieka. Rozwj
samowiaclomoci, zapoznawame ludzi z ich prawdziw motywacj,
pragnieniami i d eniami nie tyle jest
143

i ~m. Wiadomo, i wielu


pedagogw wspczesnych, ktrzy cakowicie odrzucaj
wspczesn psychoanaliz, uwaa, i ksztacenie
wiadomoci dziecka jest jednym z waniejszych celw
wychowawczych.
Wprawdzie
nauczyciele
bardziej
realistycznie rozumiej pojcie wiadomoci, nie zmienia to
jednak istoty rzeczy. Psychoterapia jako droga do
podnoszenia wiadomoci nie jest tylko metod lecznicz,
lecz rwnie metod edukacyjn lub reedukacyjn. Nic nie
stoi na przeszkodzie, aby stosowa j jako rodek
ksztatowania wiadomoci ludzi normalnych; rodek, ktry
pomaga czowiekowi lepiej zrozumie swoje potrzeby i
emocje. Dziki rozszerzeniu celw psychoterapii staa si ona
metod bardziej uniwersaln, sraa si po prostu
psychoanalitycznym sposobem modyfikacji czowieka, tak
jak inynieria zachowania jest behawiorystyczn metod
zmiany ludzkich reakcji. Przesunicie celw psychoterapii
zwiksza jej spoeczne znaczenie, jednoczenie moe by
rdem dodatkowego niepokoju.
celem leczniczym, co e d u k a c y

Zmianie celw towarzyszya z m i a n a t re c i procesu terapeutycznego. Freud


- zgodnie ze swoj wiktoriask mentalnoci - prbowa pozna zaburzenia
zwizane z niezaspokojeniem popdu seksualnego. Obecnie za zadaniem
terapeuty jest wykrycie niewiadomych konfliktw istniejcych midzy
potrzebami nabytymi, takimi jak potrzeba niezalenoci, potrzeba afiliacji,
potrzeba tosamoci czy potrzeba mioci. Potrzeby te powstay w wyniku
socjalizacji jednostki. Wspczesny terapeuta wiksz wag przywizuje do a k
t U a l n y c h przey i problemw pacjentw a take do interpretacji symboli
wystpujcych a fantazjach, wizjach religijnych i mitach. Je li zajmuje si on
dziecistwem czowieka, to tylko dlatego, i wywiera ono okrelony wpyw na
wspczesne ycie jednostki. Terapeuta nie interesuje si jednak sytuacj
rodzinn w ogle, lecz tymi jej elementami, ktre w dalszym cigu decyduj o
motywacji pacjenta. Proces psychoterapeutyczny jest zatem bardziej
ukierunkowany na wspczesne treci.
Poza tym psychoterapia staa si metod bardziej ak tyw n . Wieloletnie
dowiadczenia potwierdziy pogld, i skuteczno jej w duej mierze zaley od
postawy terapeuty, od jego osobowoci i umiejtnoci nawizania kontaktu z
pacjentem. Aktywna postawa uatwia stworzenie waciwego
144

klimatu psychoterapeutycznego, zwiksza zaufanie pacjenta do kompetencji


terapeuty itp. Dlatego wspczesny psychoanalityk w czasie pewnych sesji
terapeutycznych przeprowadza rozmow, ktra sprawia wraenie lunej p o g a
w d k i dwch przyjaci, w czasie ktrej ujawnia rwnie swoje problemy,
sny i fantazje. Taki swobodny dyskurs zmniejsza zahamowania i opory pacjenta,
ogranicza zjawisko przeniesienia i cz sto pozwala zrozumie swoje problemy
psychiczne w szerszym kontekcie spoecznym.
W kocu wspczesna psychoterapia jest procedur bardziej e l as t Y c z n i g
i t k . Dugo leczenia, jego tempo i rodki stosowane przez terapeut zale
od wielu czynnikw, takich jak osobowo czowieka i jego preferencje. Tak na
przykad dawniej uwaano, e jedynie pacjenci lecy na kanapce
terapeutycznej, mog swobodnie wyraa swoje myli. By to dogmat, ktry jest
odrzucany przez wielu wspczesnych psychoanalitykw. Istniej dane
kliniczne, z ktrych wynika, i dla pewnych pacjentw postawa leca jest
niekorzystna; traktuj oni terapeut nakaniajcego ich do przyjcia takiej
postawy jako osob autorytatywn, niegodn zaufania i szacunku. W zwizku z
tym psychoterapia moe rwnie odbywa si bez synnej kanapki. Gitko
procedur terapeutycznych zwiksza ich skuteczno.
Zmiana celw i treci psychoterapii, fakt, e staa si ona metod bardziej
aktywn i elastyczn, wiadczy, i psychoanalitycy wspczeni umiej przynajmniej w pewnym stopniu - dostosowa strategi zmiany osobowoci i
zachowania czowieka do obecnych wymogw. Wbrew pozorom psychoterapia
analityczna nie jest wic metod raz na zawsze okrelon. Przeciwnie, ulega ona
cigej modyfikacji.

w
psychodynamicznym portrecie
czowieka
psychoterapia odgrywa tak rol jak inynieria
zachowania w behawioryzmie. Niewiele spraw

czy te metody. Inynieria zachowania jest wynikiem


mylenia o czowieku jako o istocie reaktywnej,
cakowicie sterowanej za pomoc rodowiska
zewntrznego. Metoda ta zostaa stworzona przez
uczonych i praktykw, ktrzy przyjli postaw
technologa; zgodnie z ni wszelkie modyfikacje
145

przedmiotw s moliwe, o ile cele s jasno sformuowane. Behawioryci nie


zajmowali si osobowoci czowieka, lecz jego zachowaniem.
Psychoterapia za jest wynikiem mylenia o jednostce jako o istocie
niedoskonaej, penej potnych si dynamicznych, ktre s sprzeczne i
niewiadome. Celem tej metody jest udzielenie pomocy w uwiadomieniu
czowiekowi jego wewntrznych konfliktw i rozwizaniu ich. Twrcy
psychoterapii przyjli w stosunku do jednostki postaw kliniczn. Czciej
widzieli w niej pacjenta ni samodzielny podmiot.
Psychoterapia, ktra ma wiele odmian, zdobya duo wiksz popularno ni
inynieria behawiorystyczna. Powstaje pytanie, czy jest ona skuteczna, czy daje
lepsze wyniki ni inne metody modyfikacji osobowoci i zachowania.
Dotychczas niezmiernie mao wiemy o efektywnoci terapii psychoanalitycznej
czy humanistycznej. Bohdan Zawadzki napisa, e "psychoterapia znajduje si
obecnie w tym kopotliwym pooeniu, i dotychczas nie ma niezbitego
naukowego dowodu, e jest w ogle skuteczna'?". Sowa te nie straciy na
aktualnoci. Brzmi to niezbyt pocieszajco. Ot w okresie rewolucji naukowotechnicznej i rozwoju racjonalnego mylenia stosuje si narzdzia modyfikacji
osobowoci, ktre nie s zweryfikowane, ktre ponadto opieraj si na
wtpliwych podstawach naukowych. Zwolennicy psychoterapii czsto zdaj
sobie z tego spraw. Pocieszaj si jednak myl, e psychoterapia nigdy nie
zaszkodzi pacjentowi, e nawet najbardziej wtpliwe narzdzie psychologiczne
jest lepsze ni bezczynne oczekiwanie na metody doskonae.
W ostatnich latach pojawio si !<ilkaprb unaukowienia psychoterapii. Jedn z
nich podjli R. Bellman i Ch. P. Smith . Badacze ci zastosowali w procesie
terapeuty~m nowoczesn teori decyzji, ktra jest potnym narzdziem opisu
zachowania",
27 B.

Zawadzki, op. cit.

28 R. Bellman, Ch. P. Smith, Simulation in humun systems: Decision making in psycbotberapy, New
York 1973. W ksice tej autorzy zajmuj si teori psychoterapii jako procesem decyzyjnym, nie
za praktyk psychocerapetiiyczn, Fakt ten moe rozczarowa praktykw. Naley jednak pamita,
e bez dobrej teorii nie mona mwi o skutecznym oddziaywaniu na czowieka. Nawet w
psychoterapii.

146

Rozpatruj oni psychoterapi jako sekwencj decyzji podejmowanych przez


terapeut. Musi on stwierdzi, czy warto podj si leczenia danego pacjenta;
jeli tak, to jakie procedury s najbardziej skuteczne, kiedy zakoczy terapi
itd. Skoro psychoterapia jest cigiem decyzji, to mona j rozpatrywa w
kategoriach uytecznoci, prawdopodobiestwa osignicia celw i ryzyka.
Takie podejcie pozwala zracjonalizowa psychoterapi, wpyn na to, i
sztuka stanie si nauk.
Psychoterapia moe w przyszoci peni wan rol w modyfikacji
osobowoci. Jednak bdzie ona zawsze tylko jedn z wielu metod zmiany
czowieka, ale nigdy - metod jedyn. W kadym razie nie zastpi systematycznego wychowania.

Rozdzia VII
Humanizacja wiata u progu nowego wieku

Aby zmieni sytuacj wspczesnego czowieka, nie wystarczy zastosowa


metody psychoterapii, trzeba ponadto dy do humanizacji

wiata. Samowiadomo musi i w parze z podnoszeniem standardw


moralnych w rodzinie, w szkole i w instytucji publicznej, z wyciszaniem
licznych konfliktw zbrojnych, z rozwizywaniem problemw demograficznych
i uporaniem si z dewastacj naturalnego rodowiska. Jedynie w tak
zhumanizowanym wiecie czowiek bdzie mg zaspokoi swoje potrzeby
bezpieczestwa, niezalenoci, afiliacji i tosamoci. Jeli procesy humanizacji
instytucji i ycia spoecznego zostan zahamowane, jeli rozwj techniki i
zwikszanie zysku stan si gwnym celem dziaania, to zdaniem wielu
psychoanalitykw - katastrofa jest nieunikniona.
Aby zilustrowa, jak wany wpyw wywiera rodowisko na ycie jednostki,
chciabym przytoczy przypowie o krlu-eksperymentatorze. Autorem jej jest
R. May. Nie rcz za psychologiczn trafno tej opowieci. Omwi j,
poniewa pozwala ona lepiej zrozumie, jak psychoanalitycy ujmuj relacje
istniejce midzy czowiekiem a zdehumanizowanym wiatem.
Pewnego razu krl sta w oknie swego paacu i strasznie si nudzi.
ycie krlw rzadko bywa interesujce i szczliwe. Jego znuone oczy
zatrzymay si na czowieku, ktry szed ulic. Obserwowa tego czowie148

ka przez lata. - "Co by si stao, gdybym umieci go w klatce?" - myla


monarcha. Podoba mu si ten ponury pomys eksperymentu. Zawoa swego
medyka i poleci mu przygotowa szczegy dowiadczenia. Po pewnym czasie
czowiek zosta umieszczony w klatce znajdujcej si w piknym ogrodzie.
Otrzyma wszystko: wyszukane wyywienie i wygodne ko. By cakowicie
bezpieczny.
Pocztkowo czowiek ten by oszoomiony i nie bardzo rozumia, co si stao.
Cigle powtarza: - "Do tych artw, spni si do pracy, co powie ona". Po
poudniu zrozumia swoj beznadziejn sytuacj i zacz protestowa - "To jest
niezgodne z prawem", "precz z krlem", "zbrodnia przeciw ludz koci" itp.
Czowiek by agresywny i wcieky. Ale powoli jego protest si zmniejsza.
Siedzia w klatce spokojnie, chocia jego oczy byy pene nienawici i pogardy.
Mijay tygodnie. Czowiek z klatki wydawa si mniej zrozpaczony i ponury.
Zacz rozmawia z medykiem. Dzikowa mu za opiek i dobre jedzenie. Gdy
przechodnie pytali go, dlaczego znajduje si w klatce, odpowiada - zgodnie z
mechanizmem racjonalizacji "sodkie cytryny" e wybra t drog yciow,
poniewa zapewnia mu ona bezpieczestwo osobiste i zaspokaja potrzeby
konsumpcyjne. Kiedy po ogrodzie spacerowa krl, czowiek w klatce
dzikowa mu za jego dobroczynno.
Z biegiem czasu zachowanie badanego zaczo si jednak zmienia.
Coraz rzadziej stosowa mechanizmy obronne; coraz rzadziej rozmawia z
ludmi. Siedzia spokojnie z beznadziejnym wyrazem twarzy. Umiech
cakowicie znikn z jego oblicza. Przesta dostrzega innych. Jeli co mwi,
to prawie nigdy nie uywa sowa "ja". Nie protestowa, nie by zy i nie by
agresywny - b y c h o r y.
W przypowieci tej zostay zarysowane losy czowieka, ktry yje w
zdehumanizowanym wiecie. Najpierw protestuje i walczy o zmian swej
beznadziejnej sytuacji. Pniej zaczyna stosowa mechanizmy obronne, ktre
chroni go przed lkiem. W kocu traci swoj tosamo i staje si jednostk
psychicznie chor.
Czowiek wspczesny, yjcy w wysoko uprzemysowionych krajach, w
ktrych technologia zdominowaa wszystko, w ktrych stosunki mi149

dzyludzkie zostay zastpione przez biurokratyczn maszyneri, moe unikn


losu bohatera przypowieci tylko wtedy, jeli bdzie walczy o humanizacj
rodziny i szkoy, konsumpcji i produkcji.
Psychoanalirycy, tacy jak autor Ucieczki od wolnoci, wysuwaj rne propozycje
humanizacji spoeczestwa; szukaj pewnych rozwiza pozytywnych.
Osobicie uwaam, e wiele tych propozycji jest utopijnych. Przypominaj one
troch rozwizania zawarte w Skinnerowskiej utopii Walden Two.
Psychoanalitycy nie uwzgldniaj rzeczywistej sytuacji panujcej w krajach
wysoko uprzemysowionych, takich jak Stany Zjednoczone. Przyjmuj postaw
kliniczn, ktra z reguy nie pozwala rozwiza problemw spoecznych i
organizacyjnych. Niemniej pewne szczegowe propozycje psychoanalitykw,
takie jak zmiana stosunkw w rodzinie, unowoczenienie szkoy czy
humanizacja konsumpcji, s warte zasygnalizowania. Tym bardziej e rzucaj
one nowe wiato na portret psychoanalityczny.

Szczeglnie godne uwagi s pogldy psychoanalitykw'? na temat konsumpcji i rozwoju potrzeb konsumpcyjnych. Zwracaj oni uwag, e

w wielu krajach kapitalistycznych, konsumpcja ulega w znacznym stopniu


dehumanizacji. Jej celem nie s ju ludzkie denia i aspiracje, lecz
maksymalizacja zysku. W pogoni za zyskiem producenci wypuszczaj na rynek
coraz to nowe towary, ktre nie speniaj podstawowych standardw
bezpieczestwa (na przykad wadliwie skonstruowane samochody) lub ktre
zagraaj zdrowiu psychicznemu (na przykad gigantyczny wzrost produkcji
rodkw farmakologicznych, szczeglnie antydepresyjnych, takich jak prozac).
Ponadto za pomoc metod inynierii behawiorystycznej lub irracjonalnej i
phipnotycznej reklamy ksztatuje si u ludzi nowe potrzeby konsumpcyjne,
ktre czsto nie tylko nie rozwijaj osobowoci, lecz - przeciwnie - s
czynnikiem destruktywnym. W wysoko uprzemysowionych krajach czowiek
nie ma wpywu na konsumpcj, na produkcj,
29

150

Por. E. Fromm, op. cir.

'

na dystrybucj towarw i na reklam. Zamiast manipulowa rynkiem, jest sam


przez niego manipulowany. Konsumpcja rozwija si w sposb cakowicie
niekontrolowany.
Problem uzdrowienia konsumpcji i przystosowanie jej do rzeczywistych potrzeb
czowieka jest spraw bardzo trudn. I to nie tylko dlatego, e wymaga ona
walki z tyrani produkcji i irracjonalnej reklamy, ale rwnie dlatego, i
konsumpcja jest pewnym rodzajem m e c h an i z m u o b r o n n e g o; chocia
to ostatnie twierdzenie brzmi do nieprawdopodobnie, wynika ono logicznie z
koncepcji psychoanalitycznej. Czowiek czsto kupuje samochd, papierosy czy
modne ubranie nie dlatego, e towary te sprawiaj mu przyjemno, lecz dlatego
i redukuj one lk. Aktywne uczestnictwo w procesie konsumpcji, czynno
wyboru produktw w magazynach, gromadzenie nowych rzeczy pozwalaj
czowiekowi zapomnie o jego samotnoci i pustce, o braku mioci i
niezalenoci osobistej. S zwykym mechanizmem obronnym. Zgodnie ze
swoj kliniczn postaw wobec rzeczywistoci, psychoanalitycy traktuj
konsumpcj nie tyle jako rdo przyjemnoci, lecz jako sposb unikania
przykroci, jako metod redukcji neurotycznego lku.
Aby pogldy te stay si bardziej zrozumiae, chciabym przedstawi stosunek
przecitnego konsumenta do palenia papierosw. Mimo i badania naukowe
przeprowadzone w cigu ostatnich lat dostarczyy niezbitych dowodw, e
nikotyna wpywa niekorzystnie na zdrowie czowieka, miliony ludzi pal
papierosy.
Anglii du popularnoci ciesz si nawet papierosy, ktre
znajduj si w czarnym pudeku z trupi czaszk. Nazywaj si one Death czyli
mier; umieszczony jest na nich mao dowcipny napis ,,10 procent zysku ze
sprzeday papierosw ofiarujemy na badania nad rakiem"). Zgodnie z
mdroci obiegow, palenie ich sprawia czowiekowi przyjemno; dlatego
woli on ryzykowa utrat zdrowia, ni zrezygnowa z tej przyjemnoci.
Zdaniem Fromma twierdzenie, i papierosy daj satysfakcj, jest zwykym
mechanizmem obronnym zwanym racjonalizacj. Czowiek z reguy pali, aby
zmniejszy lk wywoany przez konflikty i frustracj, aby zredukowa
wewntrzne napi cia. To nie przyjemno, ale lk jest motywem palenia
papierosw, uywania narko-

rw

151

tykw czy spoywania alkoholu. Zatem k o m p u l s y w n a konsumpcja


pozwala czowiekowi przystosowa si do warunkw spoecznych.
Mimo. dziaania tych czynnikw psychoanalitycy uwaaj, e humanizacja
konsumpcji jest moliwa. Pierwszym jej etapem powinno by wyrnienie w
toku bada naukowych dwch rodzajw potrzeb, a mianowicie potrzeb
konstruktywnych i potrzeb d e s t rukt ywn ych. Pierwsze z nich rozwijaj
ludzk osobowo, daj czowiekowi satysfakcj i poczucie godnoci.
Przeciwnie, zaspokojenie potrzeb destruktywnych zagraa zdrowiu i
bezpieczestwu czowieka, deformuje jego charakter. Prawdziwie
humanistyczna konsumpcja powinna zaspokaja jedynie potrzeby
konstruktywne. Zilustruj to na prostym przykadzie. Wanym towarem
konsumpcyjnym jest odzie. Jednak w pogoni za zyskiem producenci
wypuszczaj na rynek ubrania, suknie czy buty, ktre nie tyle s wygodne,
estetyczne i pikne, co maksymalizuj dochody. Za pomoc irracjonalnej
reklamy i metod brainwashing przekonuje si ludzi, i droga suknia to wskanik
pozycji yciowej i prestiu. W celu uzdrowienia konsumpcji naley zmieni ten
stan rzeczy, naley produkowa odzie, ktra jest wygodna, pikna i zgodna z
indywidualnym smakiem. Trzeba reklamowa nie to, co jest najbardziej
opacalne, lecz to, co jest estetyczne, co zaspokaja potrzeby konstruktywne
wspczesnego czowieka.
K~sumpcja powinna by procesem sterowanyrn. Zarwno produkcja, jak i
reklama musz suy deniom i aspiracjom czowieka, musz one stymulowa
rozwj potrzeb estetycznych i spoecznych, a nie potrzeb destruktywnych.
Psychoanalitycy zdaj sobie spraw, e osignicie tych celw w wysoko
uprzemysowionych krajach, gdzie zysk jest spraw najwaniejsz, nie naley
do spraw atwych.

rdem niepokoju wielu psychoanalitykw jest daleko posunita dehumanizacja instytucji spoecznych, takich jak rodzina, szkoa, urzd

czy orodki kultury. W wielu wysoko uprzemysowionych krajach s one


nastawione na maksymalizacj wydajnoci i zysku, s cakowicie zbiurokratyzowane. Wystpuje niebezpieczne zjawisko autonomizacji i patole152

gizacji instytucji. W wielkich systemach organizacyjnych czowiekiem manipuluje si jak marionetk. Wemy na przykad systemy edukacyjne. S one z
reguy imponujce, jeli chodzi o liczb studentw, rozwj laboratoriw i
bibliotek, stopie komputeryzacji, jednoczenie jako tych systemw budzi
powany niepokj spoeczestwa i modziey. Charakterystyczna z tego punktu
widzenia jest wypowied jednego z uczniw szkoy szwedzkiej: "System
szkolny sta si wydajn fabryk; w tej fabryce my jestemy surowcem, ktry
pod naciskiem systemu ocen przeksztaca si w roboty i konformistw na
sprzeda dla najwicej oferujcych przedstawicieli wiata interesu".
Nie jest to pogld odosobniony. Dowartociowanie systemw edukacyjnych
wymaga wprowadzenia wielu radykalnych zmian. Przede wszystkim studenci i
uczniowie musz by aktywnymi uczestnikami procesu nauczania, a nie
"konsumentami wiedzy", musz by wspodpowiedzialni za losy uczelni. Ich
gos powinien si liczy w czasie podejmowania decyzji administracyjnych;
powinni by wsptwrcami planw i programw nauczania.
Wany jest postulat Fromma, aby znie w szkolnictwie przepa, jaka istnieje
midzy dowiadczeniem emocjonalnym a dowiadczeniem intelektualnym
czowieka, aby ksztatowa zarwno umysy, jak i serca. W wielu systemach
edukacyjnych nie docenia si - lub nawet ignoruje - rozwj emocji, takich jak
uczucie afiliacyjne, przyja czy mio. Wywouje to negatywne skutki.
Czowiek, ktry osign najwyszy poziom intelektualny, z punktu widzenia
dojrzaoci emocjonalnej nie wyszed poza redniowiecze. Znaczenie rozwoju
uczu i ksztacenia moralnego rozumiej rwnie inni, na przyk ad
postmodernici.
Wreszcie psychoanalitykw niepokoi fakt, e wspczesne systemy edukacyjne
s tak bardzo zbiurokratyzowane, e osobiste kontakty midzy uczniem i
nauczycielem zostay prawie cakowicie wyeliminowane, e czsto uczcy si
zostaje zredukowany do perforowanej karty w komputerze. Tymczasem wiele
danych empirycznych wskazuje, e osobowo nauczyciela, jego nieformalne
kontakty face-to-face wywieraj zasadniczy wpyw na pogldy i emocje ucznia
czy studenta. Zatem w humanistycz153

nym systemie szkolnym musi si znale miejsce na bezporednie stosunki


interpersonalne, na przyja i przywizanie.
Propozycje te nie s ani nowe, ani oryginalne. Niemniej apel psychoanalitykw,
aby zhumanizowa szko w pastwach wysoko uprzemysowionych jest godny
uwagi.

Pogldy psychoanalitykw na temat humanizacji technologii i instytucji


spoecznych, takich jak szkoa, rodzina czy urzd, znacznie r

ni si od koncepcji behawiorystycnej. Ci ostatni podkrelali, e celem


humanizacji jest taka rekonstrukcja rodowiska, ktra eliminuje z niego
wzmocnienia negatywne (kary) i wprowadza wzmocnienia pozytywne (nagrody). Dziki temu czowiek bdzie mg swobodnie dziaa w otoczeniu;
zmiana rodowiska zapewni mu wolno i zabezpieczy jego godno.
Wedug psychoanalitykw celem humanizacji jest przystosowanie wiata do
wewntrznych potrzeb czowieka. Rodzina i szkoa, urzd i fabryka powinny
zaspokaja ludzkie denia, takie jak potrzeba bezpieczestwa czy poczucie
tosamoci. O ile wedug behawiorystw naley zrekonstruowa rodowisko po
to, aby czowiek mg w nim dziaa, o tyle wedug psychoanalitykw trzeba
zmieni wiat, aby mona w peni rozwin osobowo i uksztatowa
wiadomo jednostki. Dla jednych celem humanizacji jest stymulacja
zewntrznych reakcji, dla drugich zaspokojenie wewntrznych potrzeb.
Jednak - podobnie jak behawioryci - psychoanalitycy nie sformuowali
programu humanizacji, ograniczyli si tylko do apelu, w ktrym mwili, co
naley osign, a nie jak to osign. Tak na przykad propozycja, aby
ksztatowa w szkole emocje dziecka, jest nader szlachetna. Nie bardzo
wiadomo jednak, jak j realizowa w sztywnym systemie klasowolekcyjnym.
Dowiadczenie uczy, e otoczenie nie jest zbyt czue na takie oglne apele.
Wikszo propozycji psychoanalitykw trudno jest urzeczywistni dlatego, e
s sformuowane z pozycji klinicysty, ktry przecenia rol czynnikw
psychologicznych i patologicznych w spoeczestwie wspczesnym
154

i ktry jednoczenie nie docenia uwarunkowa ekonomicznych, organizacyjnych i politycznych. Kto, kto w ten sposb spostrzega wiat, nie moe
osign zbyt wiele.
yjemy w cywilizacji - napisa niedawno Paul Kennedy" _ w ktrej "nic nie jest
pewne z wyjtkiem niezliczonych rodzajw niepewnoci". Niepewny sta si
rwnie los jednostki, spoeczestwa i kultury. Jeli nie zaczniemy rozwizywa
wielkich problemw cywilizacyjnych, czeka nas niejasna przyszo.

P. Kennedy, Preparing fOr the the twenty first century, Random Hause, New York
1993.

30

155

Rozdzia VIII Portret


quasi-kliniczny

Naszkicowaem psychoanalityczny obraz czowieka w najbardziej znanej wersji


koncepcji psychodynamicznej. Ludzie, ktrzy przez lata uto

samiali psychoanaliz z pracami Freuda, mog by zaszokowani. Szok ten to


skutek przemian, jakie w ostatnich kilku dziesi cioleciach nastpiy w omawianej
koncepcji. Lista tych przemian jest do duga.lJ"spczeni_
{ psychoanalitycy odrzucili biologiczn orientacj Freuda; przyjli, e osobowo czowieka, jego system potrzeb i de powstaje czsto w procesie
socjalizacji. Jednostka nie tyle jest wytworem natury, co oddziaywa spoeczestwa i kultury. Jednoczenie fantastyczne i pozbawione realizmu idee
Freuda na temat potnej roli popdu seksualnego prawie znikny z prac
wspczesnych uczonych. Taki sam smutny los spotka jego pikn, ale
nieuzasadnion teori kompleksu Edypa. Poza tym wspczeni psychoanalitycy
zmodyfikowali i sprecyzowali hipotezy autora Wstpu do psychoanalizy na temat
mechanizmu represji czy przyczyn lku. Prbowali rwnie wykorzysta w
pewnym stopniu zdobycze behawioryzmu i psychologii poznawczej. Dziki tym
przemianom wspczesna psychoanaliza stracia swj urok i baniowy
charakter, ale jednoczenie staa si troch lepszym narzdziem, za ktrego
pomoc mona zrozumie i wyjania zachowanie czowieka. ledzenie tych
historycznych przemian jest zajciem pasjonujcym.
156

Czy Horney, Sullivan i Fromm zmienili nasze wyobraenie o osobowoci?


Profesor Tadeusz Tomaszewski odpowiadajc na to pytanie, stwierdzi, e
koncepcja psychoanalityczna to "niewtpliwy krok naprzd"31 w porwnaniu z
behawioryzmem. Nie podzielam tego pogldu. Behawioryci, mimo ich
mechanistycznej postawy wobec czowieka, wykryli bardziej fundamentalne
prawa dotyczce jego funkcjonowania ni psychoanalitycy. Niekwestionowan
zasug tych pierwszych jest zbadanie roli rodowiska w zachowaniu i odkrycie
podstawowych praw uczenia si oraz warunkowania reakcji. To dziki nim
rozumiemy obecnie rol wzmocnie (nagrd i kar) w dzia aniu. adne z
osigni psychoanalitykw nie zdobyo takiej rangi naukowej. Fakt ten nie
przekrela zasug Freuda czy Sullivana, wskazuje on jedynie na ograniczone
znaczenie psychoanalizy w szkicowaniu portretu czowieka.

Chocia generalna koncepcja czowieka stworzona przez psychoanali tykw


jest mi obca, doceniam pewne ich osignicia. Najwaniej

szym z nich jest poznanie procesu socjalizacji i kulturyzacji. Wykazali oni, e


rodowisko spoeczne i kultura odgrywaj fundamentaln rol w rozwoju
osobowoci, w ksztatowaniu popdw i de. O ile behawioryci traktowali
rodowisko do a t o m i s t Y c z n i e, badajc, jak izolowane bodce, takie jak
pokarm czy nagana, wpywaj na zachowanie sprawcze, o tyle psychoanalitycy
analizowali, jak globalna s y t U a c j a czowieka ksztatuje jego osobowo.
Szczegln rol przypisywali sytuacji rodzinnej i pierwszym dowiadczeniom
dziecka. Zgodnie z tym badali, jak rodzina wpywa na formowanie potrzeb i
postaw dziecka. Wspczeni psychoanalitycy powiedzieli wiele ciekawych
rze'Czy na temat socjalizacji popdw pierwotnych i wtrnych. Chocia dane
empiryczne, ktre zgromadzili, s czsto niewystarczajce, aby zweryfikowa
wiele hipotez, to jednoczenie s one wystarczajce, aby hipotezy te wysuwa.

31

T.
To
ma
sze
ws

Znaczcym osigniciem psychoanalitykw jest wykrycie niewiadomej


motywacji. Wprawdzie ju przed Freudem niektrzy filozofowie i lekarze
gosili pogld, e czowiek nie zawsze zdaje sobie spraw ze swoich de i
pragnie, to jednak dopiero psychoanalitycy prbowali opisa mechanizm
funkcjonowania niewiadomoci. Dziki ich badaniom zgro madzono znaczn
wiedz na temat nie wiadomych konfliktw motywacyjnych i na temat tego, jak
dziaa mechanizm represji. Wi kszo wsPczesnych psychologw przyjmuje
hipotez o niewiadomej motywacji, chocia czsto znacznie j modyfikuje.
Nie s to jedyne osignicia psychoanalitykw. Godne uwagi s ich prace
powicone mechanizmom obronnym. Pewne znaezenie posiada rwnie ich
apel o humanizacj wysoko uprzemysowionego spoeczestwa. aden
wspczesny psycholog nie moe ignorowa tych osigni.

Generalny zarzut, jaki mona wysun przeciw tej koncepcji, polega na


tym, e psychoanalitycy stworzyli prawie k l i n i c z n y p o r t r e t

czowieka, co zgodnie podkrelaj zwolennicy koncepcji poznawczej, na


przykad Tomaszewski, czy psychologowie humanistyczni, na przykad
Maslow. Zdaniem psychoanalitykw czowiek jest istot niedoskona i sab.
Dziaaj w nim potne siy wewntrzne, ktrych nie kontroluje; powstaj
konflikty motywacyjne, z ktrych nie zdaje sobie sprawy; doznaje lku, przed
ktrym nie zawsze umie si obroni. Czsto dziaa irracjonalnie. Taki cz owiek
potrzebuje opieki.
Jest to tendencyjne i do zdeformowane spojrzenie na jednostk.
Geneza tej koncepcji czowieka jest jasna. Stworzyli j lekarze psychiatrzy,
psychologowie kliniczni i specjalici od higieny psychicznej. Ludzie ci zgodnie
z celami swego zawodu - patrz selektywnie na ludzkie zachowanie. Nie tyle
interesuj ich silne cechy czowieka, co jego wady i zaburzenia. Pacjent
przychodzi do lekarza nie po to, aby ten stwierdzi znakomicie funkcjonujcy
ukad nerwowy, lecz po to, aby wykry wad serca. To kliniczne nastawienie w
stosunku do psychologii miao decydujcy wpyw na psychoanaliz i inne
wersje koncepcji psychodynamicznej.
158

Niektrzy ludzie, politycy, naukowcy czy menederowie posiadaj siln


potrzeb wadzy; d oni do zdobycia kierowniczych pozycji w administracji,
szkolnictwie i przemyle. Kierowanie innymi daje im du satysfakcj. Zgodnie
z mdroci obiegow denie do wadzy jest wskanikiem siy jednostki, jej
nieugitej woli, wytrwaej motywacji i z reguy duej odpowiedzialnoci
osobistej. K. Horney udowodnia'", e czsto szczeglnie u neurotykw denie do wadzy zwizane jest ze saboci, lkiem, nienawici do innych,
poczuciem niszoci i deniem do mocy. A w naszym wieku nierzadko
neurotycy nale do elity politycznej.
W podobny sposb patrz oni na spraw konsumpcji. Wbrew potocznym
wyobraeniom, e palenie papierosw, kupowanie modnych ubra czy
nabywanie gadetw sprawia ludziom przyjemno, psychoanalitycy uwaaj,
i konsumpcja to z reguy obrona przed lkiem, beznadziejnoci i pustk.
Czowiek wcza si aktywnie w proces konsumpcyjny nie dlatego, aby zdoby
satysfakcj, ale dlatego, aby unikn uczu negatywnych. ] est to cakowicie
zgodne z klinicznym punktem widzenia.
W wielu okolicznociach ludzie bronic si przed konfliktami i frustracj,
lkiem i nerwic, stosuj rne mechanizmy obronne, takie jak wyparcie,
racjonalizacja czy projekcja. Wydawaoby si, e zdolno ochrony wasnego
"ja" jest wskanikiem siy. Nie jest to w peni suszne. Obrona ta jest czsto
dorana i mao skuteczna. Co wicej nieraz wywouje fatalne konsekwencje.
Bronic si przed lkiem pierwotnym, czowiek doznaje lku wtrnego. Zatem
nawet teoria mechanizmw obronnych jest zgodna z klinicznym spojrzeniem na
czowieka.
Takie spojrzenie na jednostk i spoeczestwo zdobyo znaczn popularno w
wielu krajach. Ulegaj mu czsto nauczyciele, prawnicy czy socjologowie.
Wielu specjalistw uwaa, e ludzie, ktrzy ami prawo, ktrzy dokonuj
przestpstwa, s zawsze albo w przewaajcej wikszoci jednostkami o takich
lub innych zaburzeniach osobowoci. Zatem przestpstwo nie jest wskanikiem
le ukierunkowanej siy czowieka, jego umiejtnoci dziaania z zimn krwi,
jego zdolnoci planowania i wnio32

K. Horney, Neurotyczna osobowo naszych czasw, Warszawa 1976.

159

skowania, lecz jest objawem saboci i defektw patologicznych. Przestpcy to


nie ludzie l i, lecz cho rzy.
Pikny przykad tego stylu mylenia podaje angielski dziennikarz R. Huntford",
ktry przez lata pracowa w Szwecji. Jeden ze Szwedw, oskariony o
defraudacj pewnej sumy pienidzy, skariy si w wywiadzie prasowym:
"Dlaczego traktuje si mnie jako przypadek kliniczny? Suchaj, zrobiem to, co
zrobiem. Wybraem swoj drog i zapaciem za ni. Teraz chc zacz nowe
ycie. Dlaczego wic [ ... ] traktowany jestem nie jako istota ludzka, lecz jako
kliniczny przypadek?" Zatem nawet sprzeniewierzenie pienidzy jest uznane za
wskanik zaburze. ycie spoeczne dostarcza wielu tego typu przykadw.
Taki kliniczny stosunek do czowieka, jaki prezentuj nie tylko psychoanalitycy,
uwaam za kontrowersyjny. Jest on mi obcy zarwno jako nauczycielowi, jaki
psychologowi eksperymentalnemu, ktry przez lata bada prawa ludzkiego
mylenia. To prawda, e ludzie nie zawsze zdaj sobie spraw ze swoich
konfliktw, e czsto ulegaj frustracji, e opanowuje ich lk i poczucie winy,
e s bezradni. Nie jest to jednak caa prawda. I nie jest to prawda
najwaniejsza. W wielu sytuacjach ludzie umiej z du wytrwaoci dy do
swoich celw; s samodzielni i twrczy. Wykazuj niezwyk plastyczno;
znany im jest nie tylko lk, ale rwnie nadzieja. W wietle tych danych
postawa nauczyciela i wychowawcy wydaje si bardziej odpowiednia ni
postawa klinicysty.

Te krytyczne oceny s potwierdzane przez prace z psychohistorii, dziedziny


nauki stworzonej przez Freuda, Eriksona, Fromma i in

nych. Zajmuje si ona przede wszystkim studiowaniem wielkich postaci


historycznych i interpretacj ich czynw za pomoc poj, twierdze i metod
psychoanalizy. Badacze stawiaj sobie takie pytania, jakie niewiadome siy
dynamiczne byy rdem wielkich czynw politycznych czy kulturowych, jakie
traumatyczne przeycie w dziecistwie wpyno
33

R. Hunrford, The new totalitarians, London 1971, 5.197. 160

na ich przebieg, jakie zaburzenia psychopatologiczne odgryway rol w


dziaaniu wybitnej jednostki?
Psychoanalitycy - a gwnie Freud - szczeglnie donios rol przypisywali
kompleksowi Edypa; kompleks ten polega na tym,e chopiec pragnie
posi seksualnie swoj matk i usun ojca, ktrego traktuje jako swojego
rywala. Dziewczynka, odwrotnie, chce zdoby swojego ojca . i usunz drogi
wasn matk (czasem takie pragnienie nazywa si kompleksem Elektry). Kompleks ten przejawia si w fantazjach lub we wrogich
i buntowniczych zachowaniach. Chocia zostaje on wyparty ze wiadomoci, pozostaje si kierujc yciem jednostki. W procesie interpretacji
czynw osobistoci wielkiego formatu wan rol odgrywaj take takie
pojcia jak neurotyczna osobowo, konflikty motywacyjne i kryzysy,
mechanizmy obronne czy tendencje sadystyczne i masochistyczne.
Posugujc si tymi pojciami i twierdzeniami, Freud zanalizowa wiele
przypadkw, a przede wszystkim ycie Leonardo da Vinci, Dostojewskiego
i Mojesza. Tymczasem Erikson zbada - zgodnie ze swoj koncepcj biografi Lutra i Gandhiego. Poza tym Fromm zainteresowa si m.in.
czynami Hitlera.
Ogranicz si tylko do jednego przykadu. Zdaniem Freuda, Leonardo da
Vinci, jak inne dzieci, przeywa kompleks Edypa. Jego zainteresowania
obrazami Matki Boskiej byy wysublimowanym marzeniem o bliskim
kontakcie z matk, z ktr rozsta si w modoci. Jednak sublimacja nie
zaspokaja cakowicie popdu. Dlatego w pniejszym wieku przeywa
pewne napicie, niepokj i podniecenie ruchowe. Zainteresowa
si
Madonnami, a nie arystokratkami, poniewa wyobraa sobie swoj matk
jako kobiet najbardziej podobn do Madonny. Takie podobiestwo
zwikszao znaczenie mechanizmu sublimacji.
Jak warto maj studia z dziedziny psychohistorii? Przede wszystkim wikszo z nich - posiada znaczenie estetyczne i artystyczne. Mona je
uzna za swego rodzaju arcydziea literackie, ktre porwnuje z ksikami
Manna czy Marqueza. Z tego punktu widzenia s one potrzebne
wspczesnemu czowiekowi, ktrego dusza zostaa tak bardzo zmaterializowana. Jednoczenie ich warto poznawcza bywa kwestionowana, szcze161

glnie przez historykw. Psychoanalitycy poszukuj spryn ludzkiego


dziaania w niewiadomej motywacji, w zaburzeniach neurotycznych, w
psychopatologii. T o jest nie cakiem prawdziwa - a w kadym razie nie
najwaniejsza - interpretacja. Jak warto historyczn ma stwierdzenie
Fromma, e destrukcyjne dziaanie Hitlera miao zwizek z zaburzeniami jego
charakteru, a przede wszystkim z nekrofili i sadyzmem? Znikom".
Jednoczenie uczeni ci prawie cakowicie ignoruj wielkie zdarzenia historyczne, przemiany cywilizacyjne i kulturowe, ruchy etniczne i religijne.
Psychoanalityzacja, a raczej - psychopatologizacja dziejw i postaci historycznych daje wtpliwe wyniki.

Psychoanalitycy do jednostronnie ujmuj mechanizmy sterujce ludzkim


dziaaniem. Przeceniaj oni rol czynnikw motywacyjno-emo

cjonalnych, a wic potrzeb, popdw i uczu, nie doceniajc jednoczenie


wpywu procesw poznawczych (spostrzegania, pamici i mylenia) na
struktur i ukierunkowanie reakcji czowieka. Tymczasem w wietle odkry
wspczesnej psychologii procesy poznawcze s jednym z najwaniejszych
regulatorw czynnoci. Przyjmijmy, e w klatce eksperymentalnej znajduje si
szympans. Przed nim umieszczono przynt, na przykad banana. Czynniki
motywacyjne, a wic popd pokarmowy, nadaj oglny kierunek aktywnoci
zwierzcia; dy ono do zdobycia banana. Jednak to, czy osignie swj cel, i to,
jak przebiega bdzie czynno ukierunkowana, w duej mierze zaley od
procesw poznawczych, od tego, jak szympans spostrzega ca sytuacj, jak
rozwizuje problemy. Aby zaspokoi popd pokarmowy, zwierz musi poczy
dwa krtkie kije w jedn cao i dopiero potem przycign za pomoc
"dugiego kija" banana. Czynno ta wymaga mylenia sytuacyjnego. W
bardziej zoonej sytuacji uczony dy do rozwizania problemu naukowego.
Osignicie tego celu jest dererminoBardziej przekonywujce s pogldy Z. Baumana, e czyny nazistw byy zowrogie i
zbrodnicze, ale nie cierpieli oni na zaburzenia osobowoci; nie byli to neurotycy oraz
psychotycy; raczej w yciu zachowywali si normalnie. Por. Z. Bauman, Nowoczesno i
zagada, Warszawa 1991.
34

162

wane nie tylko przez si motywacji, ale rwnie przez zdolnoci twrcze,
umiejtnoci rozwizywania zagadnie i wiedz uczonego. W obu tych tak
rnych przypadkach procesy poznawcze odgryway zasadnicz rol.
Wspczeni psychologowie zgromadzili ogromny materia empi tyczny na
temat funkcji i struktury procesw poznawczych. Wynika z niego, e czowiek
jest pewnym u ka d e m p o z n a w c z y m, ktry przetwarza in formacje
(inftrmation processing system). Przyjmuje informacje ze wiata zewntrznego,
czyli spostrzega; koduje je w pamici trwaej; wreszcie operuje tymi
informacjami, czyli myli. Procesy poznawcze nie s przypadkowe, odbywaj
si one zgodnie z pewnymi programami lub planami czynnoci. O ile dziki
motywacji czowiek wie, co warto osign, o tyle dziki poznaniu orientuje si,
co mona zdoby.
Psychoanalitycy, podobnie jak behawioryci, nie doceniali procesw
poznawczych, a w kadym razie rzadko je badali. W pracach Fromma, jak i
innych zwolennikw tej koncepcji, bardzo mao mwi si o stylach mylenia i
rozwizywania problemw, o aktywnym spostrzeganiu rzeczywistoci i o
prawach przetwarzania informacji. Fa kt ten powoduje, e koncepcja ta jest do
jednostronna; ujmuje ona czowieka jako istot, w ktrej dziaaj potne siy
dynamiczne, ale ktra nie zawsze je kontroluje. Gdyby psychoanalitycy wiksz
wag przywizywali do procesw poznawczych, ich portret czowieka byby
bardziej przekonujcy.

kocu chciabym zwrci uwag na saboci metodologiczne psychoanalizy. Cech, ktra odrnia twierdzenia naukowe od intuicji

Gombrowicza, jest to, i te pierwsze s uzasadnione i sprawdzone za pomoc


rzetelnych i trafnych metod. Mimo i od czasw Freuda psychoanalitycy
podnieli poziom metodologiczny swoich bada, w dalszym cigu nie speniaj
one wszystkich kryteriw dobrej roboty. Aby si o tym przekona, wystarczy
porwna dziea Fromma z pracami Skinnera czy Brunera. Autor o sztuce
mioci opiera swoje pogldy bd na danych klinicznych, bd na
niesystematycznych obserwacjach ycia spoecznego. Czsto byskotliwy styl
zastpuje mocne argumenty. Przeciwnie, w ksi163

kach Skinnera czy Brunera kade twierdzenie jest uzasadnione za pomoc


danych eksperymentalnych. Prace ich w duym stopniu przypominaj badania z
dziedziny biologii i fizyki dowiadczalnej.
Mona sformuowa pytania: na jakiej podstawie psychoanalirycy twierdz, e
potrzeba mocy jest kompensacj poczucia niszoci; skd wiedz, i
niewiadome konflikty motywacyjne s rdem dramatw czowieka; jakie
fakty przemawiaj za tym, e nadmierna konsumpcja jest mechanizmem
obronnym przed lkiem? Na te i podobne pytania nie znajdziemy penej
odpowiedzi w pracach psychoanalitykw.~Byskotliwe obserwacje kliniczne,
dane zebrane w gabinetach terapeutw nie zastpi rzetelnych argumentw
eksperymentalnych.~Dlatego te ostrony badacz powinien traktowa pogldy
psychoanalitykw jako mniej lub bardziej interesujce hipotezy, a nie jako w
peni uzasadnione prawa naukowe.

Psychoanaliza, ktr zaprezentowaem w tej czci, jest jedn z kilku wersji


koncepcji psychodynamicznej czowieka. Nale do

niej rwnie inne wersje, takie jak psychodynamiczna teoria zachowania


Dollarda i Millera czy teoria osobowoci H. A. Murraya. Chocia midzy tymi
wersjami zachodz nieraz do znaczne rnice, chocia w rny sposb
rozkada si w nich akcenty, to jednak posiadaj one wiele cech wsplnych.
Zgodnie z koncepcj psychodynamiczn najwaniejsz rol w dziaalnoci
czowieka odgrywaj procesy motywacyjno-emocjonalne. Jest on sterowany
przez potne siy wewntrzne, ktre s czsto, niewiadome (chocia pojcie
niewiadomoci w rnych wersjach psychologii dynamicznej jest rnie
rozumiane). Jednoczenie zwolennicy tej koncepcji nie doceniaj roli procesw
poznawczych; z reguy nie rozumiej, e style i strategie przetwarzania
informacji wywieraj znaczny wpyw na struktur dziaania.
Ponadto w dynamicznej koncepcji czowieka ogromn rol odgrywa
psychoterapia analityczna lub humanistyczna. Psychoterapia jest metod
niesienia pomocy czowiekowi; metod, dziki ktrej mona dokona zmiany i
korekty osobowoci. Zwolennicy tej koncepcji specyficznie ro164

zumiej spoeczn uyteczno psychologii. Pisa Tomaszewski: "Przy tego


rodzaju obrazie ycia ludzkiego najwaniejsze praktycznie wydaje si organizowanie pomocy czowiekowi, roztoczenie nad nim opieki. Ideaem psychologa-praktyka staje si doradca uatwiajcy podejmowanie decyzji i
rozwizywanie wewntrznych konfliktw, dodajcy odwagi, likwidujcy urazy,
opiekun spoeczny, przychodzcy do domu, interweniujcy u wadz,
pomagajcy w zaatwianiu spraw bytowych, lub lekarz czuwajcy nad stanem
zdrowia'". Ujcie to radykalnie rni si od behawiorystycznej koncepcji
uytecznoci psychologii.
Ale jeszcze co czy wszystkie wersje portretu psychodynamicznego.
czy je stosunkowo niewysoki poziom metodogiczny, omijanie pewnych zasad
porzdnej pracy badawczej. Prace Eriksona s rwnie mao uzasadnione jak
prace Fromma. Czsto niewiele rni si one od dobrej publicystyki. Portret
psychodynamiczny mimo swoich wad, a moe dziki nim, zdoby ogromn
popularno we wspczesnej psychologii. Sta si take skadnikiem z a c h o d
n i ej k u l t U r y. Ostatnio zdobywa uznanie rwnie w Rosji, w sercu kultury
prawosawnej. Moe wic zbyt krytycznie oceniem koncepcj
psychodynamiczn?

3\

T. Tomaszewski, Wstrp do psychologii, Warszawa 1%3.

Cz trzecia
Koncepcja poznawcza, czyli
czowiek samodzielny

Rozdzia I
Architektura
umysu

Iw

cigu ostatnich trzydziestu piciu lat


prowadziem badania powicotJ,e procesom
poznawczym, a gwnie myleniu i podejmowaniu de

cyzji. Jest to dostatecznie dugi okres nie tylko z


punktu widzenia ycia czowieka, ale rwnie z
perspektywy zaledwie stuletniej historii psychologii
naukowej. Dziki temu mogem bezporednio ledzi
przemiany tej nauki, jej wielkie odkrycia i rwnie
wielkie niepowodzenia.
W tym okresie wzrasraa.nieujgo - wyraana przez wielu psychologw - do
dwch wielkich koncepcji czowieka:...behawio..!}'s cznej i psychedynamicznej.
Najlepsz metod krytyki istniejcych systemw nau owych, jest konstruowanie
systemw nowych. Dlatego te wybitni uczeni, tacy jak J. Bruner, H. A. Simon,
U. Neisser, D. E. Rumelhart czy T. Tomaszewski, prbowali naszkicowa
portret psychologiczny, ktry bardziej odpowiadaby faktom empirycznym i
ktry nie byby tak mechaniczny jak behawioryzm i tak kliniczny jak
psychoanaliza. Poszukiwania te day zachcajce wyniki. Stworzono kilka
zupenie oryginalnych i trafnych portretw fUnkcjonowania czowieka, ktre - w
skrcie pojciowym _ mona by nazwa k o n c e p c j a m i p o z n a w c z y m i.
Koncepcje te s prb wyjcia poza alternatyw: behawioryzm czy
psychodynamika; s one swego rodzajult r z e c i P s Y c h o log i ', w ktrej
pokadam - podobnie jak wielu moich kolegw - wielkie nadzieje.
l

M.
Ma

Nadzieje te s uzasadnione. G. Miller, wielkie nazwisko w psychologii


poznawczej, powiedzia przed laty w rozmowie prywatnej: "Przybilimy nasze
nowe credo do drzwi i obserwowalimy, co si stanie. Wszystko poszo bardzo
dobrze, tak dobrze e w kocu moglibymy sta si ofiarami naszego sukcesu".
Jednak wbrew tym obawom, psychologia poznawcza w dalszym cigu rozwija
si nader dynamicznie. I nic nie wskazuje, e nastpi jej kryzys.

Koncepcja poznawcza nie jest zby~dnolita.. Skada si z wielu wer~~ktre


nie zawsze s ze sob zgodne. Posiadaj one jednak wsplny

<......rdzeg~olennicy tej koncep_cji uznaj, e czowiek nLejest ani m3ti0uetk


sterowan cakowicie przez rodowisko zewntrzne, ani ni.9;YY..da.rzonym
aktorem zkny,~.;iewiadomych si popdowych, jest raczej t;am~cGi.ti.n"y~
Fo(Im~o~-(osob), ktry w duzej mierze decy'ct~ wasnym losie, ktry na og
wiadomie i celowo dziaa w coraz bardziej zoonym labiryncie wspczesnoci.
W toku ycia czowiek przyjmuje, przechowuje, interpretuje, tworzy i
przekazuje za pomoc jzyka i.nio..un-a G j e (wiedz, dane) i nadaje im
pewn~artoJ. (znaczenie.' sens). Mwic potocznie, dziki kompetencjom
umysu jednostka spostrzega rzeczywisto, zapamituje otrzymane informacje,
myli analitycznie i twrczo, prowadzi dyskurs z innymi ludmi. jak0<Jprawca
E,odejmuje ona dziaania celowe i sprawuje nad nimi
'-poznawcz kontrol.
-*"'----" - -
Najwaniejsz-waciwoci jednostki jest umiejtno ge n e r~ n i a
informacji oraz wiedzy. W procesie twrczego i innow~cyjnego mylenia ludzie
konstruuj nowe przyrzdy techniczne, tworz dziea sztuki
i nauki, opracowuj systemy moralne i filozoficzne, organizuj szkolnictwo i
instytu~e polityczne. Dziki tym moliwo~iom generatywnym umysu
osoby~o.Az pOlS! pQ.siadaD.,iufo~:j przekraczaj granic swojego
rodowiska naturalnego i rozwijaj\..kultur~ ktra jest najwa- . niejszym
dokonaniem ludzkoci". Czowiek roz~ kultur, a kultura roz ~ja czowieka. Uczeni
powiadaj - bez wikszej przesady - e gdyby
170

nie posiada on zdolnoci generatywnych i nie by twrc kultury, przypominaby uomne zwierz, niezdolne do przystosowania si do coraz bardziej
skomplikowanej cywilizacji. Pionierzy koncepcji poznawczej ogromn wag
przypisuj b~daniu twrczego i innowacyjnego mylenia.
Portret poznawczy nie tylko okrela, jak funkcjonuje czowiek, ale rwnie
wskazuje, jak z m i e n i a jego mylenie i dziaanie. Zwolennicy tej koncepcji
odrzucaj zasady inynierii behawiorystycznej i psycheterarii dynamicznej. Ich
zdaniem podstawow metod modyfikacji ludzi jest ~~e ~w"ychowani eJ. ,!-.U r
o k r eg c j a,\czyli formowanie siebie wedug wasnego' projektu. Uczeni
opracowali operacyjne techniki innowacyjnego mylenia. Powstay take
psychoterapie poznawcze, takie jak terapia A. T. Becka. Z-alem naley
stwierdzi, e - jak dotychczas - metody i techniki nowoczesnego wychowania
s mniej rozwinite ni inynieria behawiorystyczna i terapia
psychoanalityczna.

Centralne miejsce w przedstawianej koncepcji zajmuje korpus twierdze


dotyczcych architektu~u m y s u\l u d z k i e g o i jego podsta

wowych czynnoci.~~, zwany"\;.kadem poznawczym l"b - mwic bardziej


precyz)jnie -~ystemem reproduktyw~F-generatywnYrnr ma wzgldnie stae
waciwoci..krre mona by nazwa'ln~ezmiennikami antropicznymi li ktre
niewiele zmieniy si w czasie cywilizacyjnym, a wic od staroytnoci.
Tradycyjnie zaliczamy do nidfinteligencj, "Zdolnoci specjalne!systemy
pamici trwaej! wieej, (moliwoci mylenia abstrakcyjnego i twrczego, .
kompetencje jzykowe, ~zybko przetwarzania informacji i inne. W aciwoci
te s w zasadzi~ne, chocia na ich rozwj wpywa rodowisko spoeczne i
kulturowe. Fakt, e czowiek dorosy zdolny jest rozwizywa rwnania
rniczkowe, a szympans - mimo dugiego treningu -. nie daje sobie z nimi
rady, jest" spowodowane tym, i homo sapiens ma kompetencje abstrakcyjnego
mylenia, tymczasem mapa moe myle tylko sytuacyjnie.
2

J. Bruner, Aets oj meaning, Cambridge 1990.


171

Mimo i umys, jako ukad poznawczy, ma znaczne moliwoci -.erzechowywania i generowania nowych informacji, potencje te s jednakfog;-;:.
niczne"jest to take ukad zawodny. Pod wpywem badaSimona ~1zonych
rozpad si owieceniowy mit o wszechpotdze rozumu. Pogld Hamleta typu:
"Jak doskonaym tworem jest czowiek! Jest wielki przez rozum! Jak
niewyczerpany w swoich zdolnociach" jest klasyczn~rzykadem brzownictwa.
Bardziej zbliony do prawdy jest pogld
(Siii1Qn~e ,,~d_olnoci umysu czowieka do formuowania i rozwizywania
zoonych problemw s bardzo mae w porwnaniu z wielkoci tych
problemw. Dlatego te rozstrzygmcie podane przez'czowieka nie spenia
kryteriw obiektywnej racjonalnoci, czsto nawet nie zblia si do niej'".
Odkrycie to - w duym stopniu zgodnie z wiedz potoczn - nie powinno
wywoywa pesymizmu intelektualnego. Chcc pokona te ograniczenia, ludzie
wytwarzaj narzdzia, buduj nowoczesne komputery, opracowuj heurystyczne
zasady twrczego mylenia, takie jak "burza mzgw". Dziki nim dokonuj
coraz bardziej zoonych odkry i konstruuj coraz doskonalsze wynalazki.
Przekraczaj granice, ktre wydaway si nieprzekraczalne.

Psychologia o orientacji poznawczej nie rozwija si w prni; nie jest ona


samotn wysp badawcz. Ten paradygmat mylenia o czowieku,

spoeczestwie i kultugr ptZ@j'lI:tj take inne nauki, takie jak neurofizjo~


J2gi, psychiatria, kulturoznawstwo, lingwistyka cq J?.edagogika. Co wicej, w latach siedemdziesitych naszego stulecia powstaa oglna~ o poznaIliu,
zw.w_cW'n~nauk poznawcz lcognitive science). Zaj.-n1'uje si ona badaniem systemw po'Zilawczych, niezalenie od tego, czy
nale do czowieka, robota, komputera. Uczeni przyjmuj zaoenia, e
systemy te przetwarzaj symbole fizyczne i staraj si sformuowa oglne
prawa ich funkcjonowania. Procedura docieka jest nastpujca: najpierw bada
si jaki proces poznawczy, na przykad percepcj obrazw wzroko3

H. Simon, Models oj man: Social and rational; New York 1957. 172

wych, nastpnie opracowuje si program komputerowy, zdolny do wykonywania


tej czynnoci, w kocu porwnuje si zachowanie czowieka z zachowaniem
komputera. Taka symulacja komputerowa pozwala wy_ kry oglne prawa,
ktre rzdz procesami poznawczymi. Krytycy nauki poznawczej zarzucaj jej podobnie jak przed laty zarzucali cybernetyce - e dehumanizuje czowieka. Nie
widz podstaw do takich obiekcji.
I.. Nauka jest czci kultury) ale jej sk adnikiem - rwnie donios ym _
bywaj ruchy umys owe, zwane rwnie - kulturowymi. Mo na je
scharakteryzowa jako system bardzo oglnych idei i wizji, ktre
wychodz poza granice nauki i wp ywaj decydujco na mentalno
duych zbiorowo ci i ich funkcjonowania w spo eczestwie.
Najbardziej znanym obecnie ruchem umys owym jesr.p o s t m o d e r n
i z m, bdcy przedmiotem czstej krytyki". Takim ruchem staje si take kogni
tywizm, ktry wykorzystuje zdobycze nauki o poznaniu i innych tego typu nauk.
Ludzie zaczynaj myle o jednostce, spoeczestwie, kulturze i polityce w
kategoriach Q,rzetwarzania in formacji, generowania wiedzy, komputeryzacji i
komunikacji jzykowej; w kategoriach klasy kognitariuszy, czyJi .eracownikw
zajmujcych si wiedz profesjonalnie (patrz: rozdzia VIII). Trudno jest . ~hecnie
przewidzie, czy kognirywizm, bdcy rodzajem nowego Owiecenia, stanie si
wanym ruchem umysowym w nastpnym stuleciu.

4 S.

Kvale (red.), Psychology and postmodernism, London 1992.

Rozdzia II
Struktury poznawcze. Metabolizm informacyjny

Inteligentni i sympatyczni bohaterowie ksiki L. CarolIa, Alicja i Kot,


przeprowadzali tak pouczajc rozmow:

- A skd wiesz, e ty sam jeste obkany?


- Po pierwsze - powiedzia Kot - pies nie jest obkany. Przyznajesz to?
- Tak mi si wydaje - powiedziaa Alicja.
- Dobrze wic - cign Kot - wiesz, e warczy, gdy jest zagniewany
i wymachuje ogonem, gdy jest zadowolony. Natomiast ja warcz, gdy jestem
zadowolony, a wymachuj ogonem, gdy jestem zagniewany. Wobec tego,
jestem obkany.
- Ja nie nazywam tego warczeniem, ale mruczeniem powiedziaa Alicja.
- Nazwij to, jak zechcesz - powiedzia Kot.
Przytoczyem typow rozmow, ktra polega na wymianie informacji
(pogldw, diagnoz, wnioskw). Informacje te (wiedza, dane) pochodz z
dwch potnych rde. Pierwszym z nich jest indywidualne dowiadczenie,
czyli system wiedzy, ktr osoba zdobya w przeszoci lub wytworzya
samodzielnie, dziki twrczemu myleniu. Dla Kota - gwnego bohatera
rozmowy - byy to dane o zachowaniu si psa, ktrego czsto obserwowa i ktre
pniej zakodowa w pamici; bya to take diagnoza medyczna,
(prawdopodobnie wynik dugiego namysu), e naleI
y do zwierzt obkanych. System informacji (wiedzy, danych], wewn~
-'
--

.....,;;
174

'-'

--

.,trznych? utrwalonych w pamici, nazywa si czsto ~rukt7J.f'ami po-

znaj.7c2-Ymi1 Jlub reprezentacj poznawcz? a take


schematami poznawczyiili)7Pojcie to ma fundamentalne znaczenie w
omawianej koncepcji CZOwieka; jest ono rwnie wane jak pojcie
wzmocnie~n' w behawioryzmie i pojcie niewiadomych popdw w
psychoanalizie. Struktury poznawcze s centralnym skadnikiem osobowoci
jednostki
ugi'"in gigantycznym rdem informacji jes~rodowisko zewnt~r z n e, wic rodzina, szkoa, zakad pracy, instytucj~ kulturalne czy rodki ma ego
przekazu. Dla Kota takimi danymi byy pogldy Alicji, jej sceptyczne pytania, a
rwnie - sceneria, w ktrej toczya si rozmowa. W toku ycia czowiek
nieustannie przyjmuje i przetwarza informacje pynce ze rodowiska naturalnego i
spoecznego. T operacj polegajc.o.a odbior~ i ;Ee!!!ian,ie d"ag~h
zewntrznych bd - za A. Kpiskim - nazywa
f!etabolizmem inf~rmacYi~W '

W rozdziale tym najpierw scharakteryzuj struktury poznawcze, ich


tre oraz cechy formalne. Nastpnie przedstawi elementarne wiadomoci o metabolizmie informacyjnym.

4t

Struktury poznawcze s rdem informacji o otoczeniu, o wasnym


"ja" oraz"o programach dziaania, ktre umoliwiaj osignicie celw. Aby
lepiej pozna, jak rol odgrywaj te informacje, zamy, e indywidualne
dowiadczenie czowieka zostao wyczone, e sta si on istot bez
osobowoci. Neisser podaje interesujcy przykad takiej niezwykej sytuacji: "W
cigu kilku godzin byem pogrony w nie. Tonus mojego ciaa by jednak
do wysoki i nie miaem adnych marze sennych, tak i wydawao mi si, e
nie tyle znajduj si w stanie snu, co w stanie podobnym do transu. W tym
czasie nie miaem wiadomoci swojej tosamoci, ani swego poprzedniego
dowiadczenia, ani wiata zewntrznego. ZdawaW naukach biomedycznych metabolizm znaczy przemian materii i energii; pnykadem jej
moe by przetwarzanie pokarmu zaczynajce si od trawienia, a koczce si wydalaniem.
Zatem istnieje pewna analogia midzy metabolizmem pokarmowym a metabolizmem
informacyjnym.
5

175

em sobie spraw, e w jakim bliej nie okrelonym miejscu zachodz procesy


myp1owe. Nie wiedziaem jednak ( ... ) kim jestem i e ja jestem jakim ja}
Miaem wyran wiadomo izolacji od jakichkolwiek treci ~wiadcze~ Fakt
tei1niebyt-ani przyjemny, ani nieprzyj-;;;:ny; '"nie pf(;~cmon do adnego celu;
po prostu istnia ( ... ) Nagle jak bysk wiata odzyskaem pen wiadomo
swego ja i rzeczywistoci. Stwierdzenie, e obudziem si czy e
przypomniaem, chocia prawdopodobnie poprawne, zupenie nie ujmuje
mojego przeycia. Najwaniejsz rzecz byo to, i w cigu krtkiego czasu mj
umys zmieni si zasadniczo. W czasie ponownego odkrywania wasnego ja
oraz otaczajcego wiata zaszo co bardzo istotnego; nagle wszystkie szczegy
rzeczywistoci stay si dla mnie wyranie widoczne. W jednej chwili miaem
wiadomo izolacji od otoczenia, w nastpnej - byem s o b w zoonym
wiecie; zdawaem sobie spraw z czasu, przestrzeni, ruchu i de'".
Przykad ten, chocia troch niezwyky, wskazuje na rol struktur poznawczych
w yciu czowieka. Dziki nim, czyli dziki illform.acjom zakodowanym w
organizmie, jed"noSfki ma poczucie was~ ~oci oraz orientuje si w wiecie
zewntrznym. Bez nich, bez przeszego dowiadczenia.''nie wieaztral5y;'"1<im Jest, me rozumiaaby swego miejsca w wiecie, nie umiaaby aktywnie
dziaa w systemie instytucjonalnym. Byaby niczym.
Tre informacji zakodowanych w strukturach poznawczych bywa rnorodna.
Chciabym - dla wprowadzenia pewnego adu - wyrni jej <, czteryskadrriki.
~p~sze, w strukturach poznawczych znajduj si
ts~odowisku naturalnym; a wic o rzeczach, organizmach i relacjach
zachodzcych midzyiuml; ws~czesny czowiek z reguy zna elementarne
prawa fizyki i zasady ewolucji organizmw ywych., Eo drugie, jednostka
~da...p..~ wiedz.2J<.ulturze, ktra jest pr0ukrem wielu poko... ~.Jwiadomoci te wYi-ast;] zarwno z pn-ia naukowego, jak i mitycznego.
Treci wiadomoci przecitnego czowieka s mniej lub bardziej uporzdkowane dane o sztuce, obyczajach, mitach i sprawach metafizycznych.
6

176

U. Neisser, Cognitive psychology,New York 1%7.

(,Po ~zecie,""'do wanych skadnikw wiedzy jednostki nale dane o wiecie


sp.9e.s;.~, a wic o zachowaniu si osb i spoeczestwa, o siosunkach
midzyludzkich - stosunkach yczliwych i wrogich.{f~e, obok danych o
rodowisku zewntrznym jednostka dysponuje okrelon wiedz
osobie, ktra nazywa s~samo~i~llub struktur "ja". Formuuje sdy
oswoim charakterze, intelekcie i moliwociach fizycznych. Te "dane sokratejskie" s nader bogate w kulturze zachodniej.
szczei'lnie wane znaczenie ma wyrnienie dwch rodzajw wiedzy jednost~
.. Jedza dtlarat~~J (narracyj n;) czyli "wiem, e ... ", to dane o(f.a tac~ Nale
do niej takie sdy, jak: Ziemia jest planet czy frustracja wywouje agresj.
Czsto zawiera ona rwnie informacje znieksztacone, mityczne lub
sfabrykowane. Wielu ludzi wierzy - wprew faktom - e jedynym skutecznym
rodkiem wychowania jest kara.lYli.$...d#a proc u IJ,Jna! (operacyjna), czyli
"wiem, jak. .. " stanowi sie danych
etodach strategiach, programach dzia ania; psychologowie nazywaj j czsto
umiejtnociami poznawczymi, ktre pozwalaj osiga cele. Nale do nich
takie informacje, jak jedzi na rowerze czy jak sprawowa wadz metod
"dziel i rzd".
Istniej zasadnicze rnice midzy tymi dwoma rodzajami wiedzy.
Wiedz deklaratywd mona przekazywa sownie, wiedza proceduralna
wymaga na og zademonstrowania umiejtnoci. Aby nauczy si tej ostat-;iej
trzeba powici wiele czasu i energii. Czowieka o bogatej wiedzy deklaratywnej czsto nazywamy erudyt. Wiedza proceduralna jest niezbdna
. dla sprawcy czynw. We wspczesnych systemach edukacyjnych modzie
prawie wycznie zdobywa metod werbalnego przekazu wiedz deklaratywn,
ktr w znacznym stopniu zapomina po opuszczeniu szkolnych murw.

System struktur poznawczych, jako gwny skadnik osobowoci czlo~eka,


m~a charakteryzowa nie tylko z punktu widzenia t r e c i,

fish.:

fa r m 1 I,Q Y cb Procesy intelektualne i zachowanie jednostki w duzej mierze zale


od formalnej
organizacji tych struktur.

lecz rwnie z punktu widzenia jego

177

Po pierwsze, struktury poznawcze charakteryzuj si pe~ no~.-J-mona je


umieci w okrelonym miejscu skali "proste - skornP'ITkowane". Rne s
kryteria zoonoci. Jednym z nich jest liczba aspektw (lub wymiarw), ktre
czowiek bierze pod uwag przy ocenie zjawisk. T ak na przykad nauczyciel o
nikej wiedzy pedagogicznej diagnozuje ucznia, posugujc si tylko skal:
zdolny - niezdolny, podczas gdy pedagog o szerszej wiedzy moe oceni go
wszechstronnie, na kilku skalach, takich jak: zdolny - niezdolny, umorywowany nieumorywowany, dojrzay emocjonalnie - niedojrzay emocjonalnie,
introwertyk - ekstrawertyk itp. Wanym kryterium zoonoci systemu struktur
poznawczych jest za~lformacji, ktre one zawieraj. I~ wicej czowiek wie o
otaczajcym wiecie, im lepiej rozumie swoje moliwoci i aspiracje.jm bogatsz
posiada wiedz proceduraln o skutecznych programach osigania wartoci,
tym.bardziej zoony jest jego system struktur poznawczych, tym - uywajc terminologii pedagogicznej - ma on bardziej rozwinit osobowo.
Wiele danych empirycznych wskazuje, e stopie zoonoci struktur odgrywa
wan rol w zachowaniu. Im czowiek posiada bogatsze dowiadczenie
osobiste, tym rzadziej spostrzega wiat w kategoriach "czarno-biaych", tym
atwiej dostrzega subtelne rnice midzy ludmi, tym trafniej ocenia zdarzenia,
tym jest bardziej gitki i plastyczny w dziaaniu, w tym wikszym stopniu
kontroluje emocje.
Po drugie, struktury poznawcze mona scharakteryzowa z punktu widzenia ich
~bs;.!ak~yjn~ci - konkre~o~Rola tego aspektu jest coraz czciej podkrelana
przez wspczesnych psychologw. Czowiek, ktrego struktury poznawcze
cechuje wysoki stopie konkretnoci, ujmuje wiat jako cig spostrzeganych
przedmiotw; nie umie tworzy poj o najwyszym stopniu oglnoci. K.
Obuchowski podaje ciekawy przykad oligofrenika, ktry przeciwstawia si
wczeniu pojcia "radia" i "gazety" do wsplnej kategorii "rodkw masowego
przekazu" argumentujc, e "w radio mwi, a w ~~~~aue.:'7. U takich jednostek
struktury poznawcze stanowi y s t e m l i n i o wy ~ Przeciwnie, czowiek,

7 K.

178

Obuchowski, Kody orientacji i struktura procesw emocjonalnych, Warszawa 1970.

ktrego struktury s w wysokim stopniu abstrakcyjne, zdolny jest stworzy


sobie system o wzrastajcym stopniu oglnoci, czyli sys t e m fhierarchlci7i'Yr
W toku mylenia'ldZiaal1ia odrywa si on od konkret~ rZeczy..
-:!yiSEDci i manipuluje oglnymi pojciami. Struktury bardziej .abstrakcyjne
zwikszaj orientacj jednostki, umoliwiaj rozwizywania teoretycznych
problemw, z jakimi spotyka si naukowiec czy polityk, i uniezaleniaj
czowieka od zewntrznej kontroli. S to dostateczne powody, aby ksztatowa
w procesie wychowania struktury poznawcze o znacznym stopniu abstrakcyj
noci.
Po trzecie, system struktur poznawczych mona scharakteryzowa z punktu
widzenia jegd o t wart Oc ~ = to znaczy, e bywaj one zamknite lub
otwarte? Nie wchodzcw szczegowe rozwaania akademickie, mona
powiedzie, e~zamlm~dy czowiek nie zmienia swoich przekona i
pogldwpod ~pY;em nowych informacji, gdy kana mi--ary-rodowiski~'~ a osobowoci zostaje z;bloko~;-ny: Bg jeden wie, ile
podjto bdnych decyzji ekonomicznych, ile istnieje ofiar systemu szkolnego i
ile zmarnowano energii ludzkiej tylko dlatego, e politycy, ekonomici czy
pedagogowie nie modyfikowali swojej wiedzy pod naporem nowych faktw,e
system ich przekona by szczelnie zamknity. Przeciwnie, struktury
poznawcze mona nazwa~, gdy ulegaj one
ymianom Rod wpywem nowych informacji, gdy czowiek modyfikuje
przekonania i wyobraenie o wiecie oraz o sobie w miar poznawania
rzeczywistoci. Takie otwarte spojrzenie na wiat uatwia przystosowanie si
oraz bardziej plastyczne i gitkie dziaanie.
Rzadko zdarza si, e cay system struktur poznawczych jest wycznie otwarty
lub zamknity. Czciej mamy 'do czynienia z sytuacj!. gdy. ni.ktre z nich-s
otwaue, a inne - zamkni te. Jak na przykad naukowiec moe bardzo szybko
zmieni swoje pogldy pod wpywem nowych odkry naukowych, a
jednoczenie by totalnym dogmatykiem w sferze polityki lub wiary.
Wreszcie, po czwa~te, syste~ struktur pOZQa~czych mona oceni z punktu
widzenia jeg0t.<ktyw_n~ c~.:. b i e LP.Pzi1 Chocia psychologowie do
rzadko badaj t spraw, ma ona doniose znaczenie pedago179

giczne i spoeczne. Podkrelaj to szczeglnie nauczyciele. W toku dugiego


procesu ksztacenia ucze zdobywa wiedz deklaratywn i proceduraln z
dziedziny techniki, biologii i nauk humanistycznych; zapoznaje si z metodami
rozwizywania problemw. Z reguy jednak wiedza ta - zakodowana w jego
pamici Jest biernax'Ucze nie umie jej wykorzysta we waciwym miejscu i
we raciwym czasie. Zdolny jest j mechanicznie reprodukowa, ale
jednoczenie nie umie jej zastosowa; odnosi si to szczeglnie do wiedzy
proceduralnej. Takie bierne struktury poznawcze odgrywaj minimaln rol w
sterowaniu zachowaniem. Dlatego te powstaje pytanie, jak ksztatowa
aktywne dowiadczenie jednostki, co robi, aby moga ona sprawnie operowa
swoj wiedz o wiecie i o sobie? Nie ma zadowalajcej odpowiedzi na to
pytanie. Sformuowanie jej byoby godnym uwagi odbiciem.

Pewien uczony powiedzia, e czowiek moe by bez swojego ojca, nie


moe jednak egzystowa bez wiata zewntrznego. Informacje znaj

dujce si w rodowisku naturalnym i spoecznym - po ich przetworzeniu przez


jednostk - s czsto wczane do jej struktur poznawczych; jak mwi
porzekado angielskie, ciastko zjedzone przez Mrs Smith s t aj e s i Mrs
Smith. Bez metabolizmu informacyjnego (i energetycznego) jednostka nie
mogaby przystosowa i rozwija si w wiecie.
Aby dokadniej pozna rol stymulacji zewntrznej w zachowaniu, chciabrm
przytoczy bardzo Ol)'ginalne eksperymenty powicone tak zwanej a e p r y:tl a
ej i z m y s o ~j. Wprawdzie nie rcz, e s one cakowicie zgodne z zasadami
etyki, jednak ich wyniki rzucaj nowe wiato na omawiany problem. W
eksperymentach tych prawie cakowicie zredukowano dopyw informacji z
otoczenia; czowiek by wic sztucznie wyizolowany ze swego naturalnego
rodowiska. Rne byy metody tej izolacji. W jednym z dowiadcze osoby
badane znajdoway si w dwikoszczelnej kabinie, ktra bya owietlona
rozproszonym wiatem. W czasie trwania eksperymentu leay na wygodnych
kach. Dopyw bodcw zewntrznych by zredukowany do minimum.
Jeszcze wyszy stopie de180

prywacji zmysowej osignito w eksperymencie, w ktrym osoby badane


zanurzono w basenie z wod; byy one zaopatrzone w odpowiednie maski
tlenowe, za pomoe ktrych mogy przekazywa sygnay alarmowe. W
rodowisku wodnym cakowicie zredukowano bodce dwikowe, wietlne i
zapachowe. Osoby badane izolowano wic od rodowiska naturalnego i
spoecznego.
Wyniki tych eksperymen w s bardzo pouczajce. Pod wpywem Dzolacji
zmysowej spoecznej stpuj zaburzenia w r~~iel?ce(.cep.cji., ~postrzeganie
przedmiotw i lu Zl staje si mmeJ a e atne. Tak na przyk ad badani widz
"poruszajce si podogi" lub "wykrzywione ciany". Po duszej
izolacji.zaczynaj pojawia si halucynacje. Poza tym zaobserwowano
zaburzenia w procesie mylenia z zapami tywaniem. Badani wolniej si ucz
nowego materiau i maj trudnoci z rozwizywaniem do prostych problemw.
Wreszcie pod wpywem braku stymulacji z otoczenia pojawiaj si zaburzenia
emocjonalne. Moe wystpowa silny lk i niepokj. Czsto"badany staje si
senny'

Ale najbardziej interesujca jest obserwacja, e cakowita. izolacjarod


informacji znajdujcych si w otoczeniu lub zbyt niski poziom stymulacji, m~
zaburza rwnie funkcjonowanie informacji zawartych w strukturach
poznawcryck Pod wpywem duszego odosobnienia czowiek moe
. ~fFaci poczUCie tosamoci i mie trudnoci z ocen wartoci zjawisk oraz z
uruchamianiem programw dzia ania. Dowiadczenia winiw obozw
koncentracyjnych i agrw potwierdzaj te pogldy.
Wszystkie te dane dobitnie wskazuj, e stymulacja zewntrzna jest niezbdnym
warunkiem sprawneg~nl;CJeITi Kt powiedzia, e cigy dopyw infOrmacji
ze rod;wrska jest rwnie wany dla czowieka jak witaminy czy sole mineralne,
to mia bez wtpienia racj.

W rzeczywistych sytuacjach spoecznych, w rodzinie, w szkole, w urzdzie


czy w instytucie naukowym nigdy nie wystpuje cakowita depry

wacja informacyjna. Przeciwnie, wielu badaczy wskazuje, e wielkim problemem wspczesnego czowieka jest! nadmiar informacn. Powie(;~

181

dzia H. A. Simon, e "B rak informacji nie jest typow trudnoci w procesach
podejmowania decyzji. wiat atakuje nasze oczy i uszy informacj rwn
milionom bitw na sekund, z ktrych - wedug wikszoci bada -ludzie mog
zasymilowa tylko 50"8. Uczeni wielu krajw dopingowani drakosk zasad
"publish or perish" produkuj coraz wicej projektw i raportw, artykuw i
ksiek, omwie i monografii. Poszukiwanie uytecznych danych staje si
procesem coraz bardziej czasochonnym, ktry pochania od 30 do 60 procent
czasu naukowca. W rwnie trudnej sytuacji znajduj si kierownicy i dyrektorzy
przedsibiorstw i instytucji administracyjnych. Do rnych ogniw administracji
gospodarczej i oglnej pyn z gry i z dou miliony sw, nad ktrymi traci si
czsto kontrol. Obfito informacji stwarza coraz trudniejsze problemy
pedagogiczne. Daje si to szczeglnie we znaki przy opracowywaniu
programw
szkolnych i akademickich. Mimo niezwykych wysikw pedagogw caego wiata programy nauczania s cigle przeadowane. I nie sdz, aby ten
stan kiedykolwiek uleg zmianie.
liadmiar informacji stwarza rzeczywiste problemy psychologiczne i spoeczne.
Poniewa1.udzkie moliwoci asymilacji nowych danych z otoczenia s
ograniczone, powstaje zjawiskoi?rz:cien~a informa.52i:. .n e g o .. Niektrzy
przewiduj, e po 2000 roku Wle1U ludzi''o przecitnym ilorazie inteligencji nie
bdzie ju mogo opanowa wiedzy niezbdnej do sprawnego dziaania w
nastpnym stuleciu.
W warunkach nadmiaru informacji szczeglne znaczenie posi?-dah wis ko s e l
ek c i i, czyli asymilacji tych danych, ktre s uyteczne z punktu Wl zerua rea
izowanych celw i odrzucania informacji zbdnych. Mechanizm tej selekcji nie
jest dokadnie zbadany. Niektrzy uczeni uwaaj, e w aparacie psychicznym
czowieka znajduje si okrelony tfil t r i n fo rmacyj n y:) zwizany z
koncentracj uwagi, ktry decydujeo tym, jakie dane s przyjmowane, a jakie
blokowane.
Filtr ten nie zawsze dziaa sprawnie; psychologowie wykryli kilka zja-

H. A. Simon, The [uturc of information processing technology, "Managament Science" 1%8, nr

9.
"

182

wisk, ktre utrudniaj poprawn selekcj. U niektrych ludzi wystpuje


tendencja d; zbyt surowej i rygorystyczn~ selekcji informacji, odrzucaj oni
wiele da~, ktre maj istotne znaczenie w zachowaniu. Tak na przyk ad
zaobserwowano, e ignoruj pewne wane fakty w procesie podejmowania
decyzji, co wyranie zmniejsza skuteczno wyboru. Postpuj wic zgodnie z
zasad panny Stein, ktra zwyka mwi: "Lubi ten widok, ale wol odwrci
si do niego plecami". Zignorowanie czci kluczowych informacji lub cakowite
zablokowanie ich dopywu do wiadomoci zmniejsza wprawdzie wysiek
intelektualny, ale jednoczenie zwiksza ryzyko niepowodzenia.
Drugim niebezpiecznym zjawiskiem jestltendencyjna selekcja infor,
macjij Okazuje si, e nierzadko ludzie poszukuj danych, ktre s zgodne
~czekiwaniami i deniami, jednoczenie za unikaj lub odrzucaj fakty
sprzeczne z nimi. Wybieraj wic nie to, co jest wartociowe, ale to, co bywa
korzystne. W przypadku gdy nie mona unikn wiadomoci sprzecznych z
oczekiwaniami i przekonaniami, cz sto tak deformuj dane, aby porwierdzay
one ich pogldy. Zjawisko to zaobserwowa Stanisaw Lem, ktry w powieci
"Gos pana" srwierdzi, e autorzy pewnego projektu naukowego "z reguy
wtaczali zdobyte wiadomoci w gorsety wasnych przekona, to, co nie
pasowao, obcinajc bez pardonu i wahania?". Taka tendencyjna filtracja
prowadzi do bdnych decyzji politycznych, do brzowienia wasnej osobowoci
i wasnych osigni zawodowych.

r: Obok zjawisk nadmiaru danych w niektrych


sytuacjach wystpuje d icyt info~c'l' W rodowisku
brak jest wanych danych, ktre
( s niez ne o skutecznego dziaania. W zwizku z tym ludzie wykonuj \..czyn
noci eks pl~acyj ne;>zyli aktywnie poszukuj istotnych wia-

~,_.- -"----~~

domoci. Uczony przeprowadza czasochonne eksperymenty, lekarz dokonuje analiz medycznych, suby specjalne organizuj siatk wywiadowcz.
Informacje takie s kosztowne; wymagaj duych nakadw finansowych.
Poszukiwanie nowej wiedzy jest tak dugo opacalne, jak dugo jego cena jest
nisza od korzyci, ktre przynosi. Z nielicznych bada psychologicz9 S.

Lem, Gos pana, Warszawa 1970.


<.

183

nych wynika, e wielu ludzi zbyt wczenie lub zbyt pno koczy czynnoci
eksploracyjne. Fakt ten zmniejsza skuteczno dziaania.
Zatem dziki wiedzy deklaratywnej i proceduralnej zakodowanej w strukturach
poznawczych oraz dziki metabolizmowi inc: formacyjnemu, czyli nieustannemu
procesowi przyjmowania i przetwarzania danych, znajdujcych si w rodowisku,
czowiek moe lepiej zrozumie wiat i rozsdniej w nim dziaa.

Rozdzia III
L-

Mylenie twrcze typu P i typu H. Wkad do kultury

Zwolennicy koncepcji poznawczej szczegln wag przypisuj przekonaniu,


e czowiek~odmiotem_tYLr~ym i innowacyj

l0, Zf umie "wychodzi poza dostarczon informacj i wiedz".


Dziki temu przekracza granice swoich osigni i w pewnych
przypadkach rozwija kultur.

n y m

W cigu caej swej historii ludzie odkrywali i konstruowali nowe formy


materialne i symboliczne. Malowida z jaskini Lascaux i narz dzia z epoki
neolitycznej wskazuj, e rozwijali oni technik i sztuk ju w okresie narodzin
naszej cywilizacji. W kolejnych epokach twrczo i innowacyjno staway si
bardziej rnorodne i bardziej powszechne. Czowiek moe wykonywa
dziaania twrcze dziki wrodzonym kompetencjom swego umysu. Umys ten
jako jmedium reprod~ktywno-gene!atyw~e'Jnie tylko jest zdolny asymilowa
informacje zewntrzne-;-are r"bvn:Je umie je tworzy. Umie formowa nowe
struktury abstrakcyjne, nowe konstrukcje techniczne i nowe projekty
autokreacyjne. Te wrodzone kompetencje nie s jednak wystarczajce. To, co
pote . ne, moe sta si tym, co realne, jedynie w sprzyjajcych warunka
zewntrzny . O ludzkiej twrczoci decyduj w duej mierze ~dywidua ne
umlejtnoci i motywy, a take
10

R. Sternberg (red.), The nature oj creatiuity, Cambridge 1988.

185

.-Jr~sko spoeczne i fizyczne wyznaczajce zakres swobody dziaania.


Dziki sprzyjajcym okolicznociom zewntrznym Florencja staa si centrum
Renesansu w )(\f wieku. T uprzywilejowan pozycj stracia w pniejszych
czasach, mimo i wrodzone kompetencje jej mieszkacw nie zmieniy si.
Procesy twrcze zale zatem od caej konstelacji czynnikw wewntrznych i
zewntrznych.
W naszej epoce nastpia istotna zmiana pogl dw na twrczo. Jej kryteria
zostay rozszerzone i zliberalizowane. Zdajemy sobie spraw, e domen
twrczoci moe by nie tylko sztuka i nauka, ale rwnie technika, organizacja
czy moda. W kadej z tych dziedzin mona odkrywa i konstruowa nowe
formy symboliczne i materialne.

Pogld, e.ludzie s podmiotami twrczymi i innowacyjnymi, ktre


formuuj nowe hipotezy i pomysy w technice, literaturze, edukacji

czy polityce, jest przyjmowany z duym sceptyzmem i niedowierzaniem.


Podobnie, gdy Alicja zobaczy;- po drugiej stronie lustra jednoroca, sdzia, i
doznaje zudzenia. Pewne fakty usprawiedliwiaj ten sceptyzm. Zdecydowana
wikszo ludzi wykonuje w yciu codziennym czynnoci pospolite i
nawykowe; jednostka odruchowo wstaje rano, je pospiesznie niadanie, jedzie
samochodem do pracy, w ktrej najczciej zachowuje si rutynowo, zgodnie z
dobrze utrwalonymi wzorcami kulturowymi, nastpnie wraca do domu i
zaczyna "konsumowa" treci telewizyjne. Gdzie tu jest miejsce na mylenie
twrcze i innowacyjne? Wedug tego stanowiska odkrycia i wynalazki s
dokonywane przez wsk grup ludzi utalentowanych i genialnych; s one
dzieem - jak powiedzia Infeld - "wybra-

, b 'ogow.
"
cow
Nie podzielam tych potocznych i pesymistycznych pogldw. Aby to uzasadni
chc wyrni - za M. Boden!' - dwa rodzaje twrczoci i innowacji: t w r cz.o
p s y ch.o l o-g iz n (typ~ storyczn (typu H). Z pierwsz z nich mamy
do czynienia wwczas,

11

M. Boden, The creatiue mind, mytbs, and mechanisus. London 1990. 186

gdy w umyle osoby powstaj pomysy, idee i hipotezy, ktre s nowe z 'punktu
widzenia jej indywidualnego ycia. Mog to by ulepszenia techniczne we
wasnym mieszkaniu, pamitnik literacki lub opracowanie metody ksztacenia;
te osignicia, znane ju ludzkoci od dawna, s jednak oryginalne dla danego
czowieka; wzbogacaj jego indywidualne dowiadczenia. Pracujc w czasie
wojny w gospodarstwie chopskim H. Steinhaus spotka rolnika, ktry zwierzy
si mu, e odkry w wyniku dugotrwaych docieka, e suma ktw w trjkcie
wynosi 180 stopni. Bya to typowa twrczo psychologiczna. Badajc w
laboratorium proces mylenia i rozwizywania problemw, uczeni prawie
wycznie daj ludziom zadania wymagajce mylenia typu P takie jak
skomplikowana amigwka "Misjonarze i ludoercy".
Tymczasem mylenie w sensie historycznym H prowadzi do odkry i
wynalazkw technicznych, naukowych czy organizacyjnych, ktre dotychczas
nie byy znane ludzkoci. Do takich osigni mona zaliczy
- teori grawitacji Newtona, opracowanie metody transplantacji serca czy
koncepcj budowy autostrad!". W pewnych przypadkach wspczeni nie s
zdolni oceni, e dany czowiek dokona odkry czy wynalazkw w sensie
historycznym. Przed laty jeden z prekursorw wspczesnych komputerw,
Turing, stara si o stypendium naukowe. Wwczas przewodniczcy komisji
odpowiedzia mu: "przepraszam, m ody czowieku, ale nie jest pan osob
twrcz". Nie pozna si wic na genialnym matematyku.
Nie mona kwestionowa, e zdolnoci do mylenia twrczego, szczeglnie
typu P maj prawie wszyscy ludzie. Interesujce, e cz chorych psychicznie
nie traci tej kompetencji. Obrazy malarskie schizofrenikw w pewnych
przypadkach mona nawet zaliczy do rwrczoci o znaczeniu historycznym.
Przypuszczam, i midzy samymi p r o c e s a m i mylenia typu P i H nie ma
zbyt duej rnicy. Jednoczenie jednak rez ul ta ty tych procesw maj inn
warto dla kultury.

12

H. Gardner, Creatiue minds, London 1993.

187

Ludzie bardziej interesuj siS przyczynami twrczoci ni sam twrczoci


typu P i H. Dlatego te badacze starali si wielokrotnie odpo
wiedzie na pytanie, dlaczego jednostka odkrywa i konstruuje nowe formy? Co
jest zasadniczym rdem dEaalnoci uczonego, wynalazcy czy
majsterkowicza? Odpowiedzi te - mimo ich rnorodnoci - mona sprowadzi
do dwch konkurencyjnych modeli.
o d e l k o n fl i15. t o w y. Zgodnie z nim rdem twrczoci s
konflikty motyww, frustracje i wewntrzne sprzecznoci. Odkrywanie i
konstruowanie nowych form jest zastpcz metod rozwizywania takich
. konfliktw. W wypadku niezaspokojenia podstawowych potrzeb czy pragnie czowiek kompensuje deficyt wartoci, rozwizujc problemy naukowe
czy artystyczne. Praca twrcza - nawet amatorska - zapobiega kryzysom
egzystencjoIl,fllnym i przpyraca stan psychicznej rw:nowagi._Model ten
stworzony by przez Freua~ UwazaJ on, e ograniczenia spoeczne i represyjna
kultura urrudniaj('zaspokojenie podstawowych popdw i impulsw, zawartych
w id. Frustracja i konflikty prowadz do zaburzenia' rwnowagi i do nerwicy.
Chcc jej unikn jednostka stara si sublimowa energi popdow; wyywa
si w dziaalnoci twrczej, dziki temu pomnaa wartoci intelektualne, ktre s
doniose spoecznie, a take, w kocowym rozrachunku, obracaj si przeciwko
niej.
Z modelu tego wynikaj niezwyke konsekwencje. Twrczo nie jest,
mianowicie, naturaln dziaalnoci osoby. Jest raczej form obrony przed
skutkami konfliktu i frustracji, podobnie jak form obrony may przed obcym
ciaem jest produkcja pery. Gdyby jednostka zawsze umiaa zaspokoi swoje
potrzeby, gdyby nie byo ogranicze zewntrznych i rodkw represyjnych,
twrczo cakowicie by zanika. Z drugiej strony twrczo jest pewnego
rodzaju przymusem dla czowieka, ktry "nie zdecydowa si" na nerwic.
2. M o d e l s p e n i e n i a. Zgodnie z tym modelem twrczo stanowi
metod aktualizacji naturalnych potencji jednostki. Jest rodzajem samosPenienia. Model ten lansuj przede wszystkim psychologowie humanistyczni, tacy jak Maslow czy Rogers. Sdz oni, e podstawow potrzeb
czowieka jest denie do samorealizacji. Twrczo i ekspresja s najlep-

\. fB

188

szymi metodami zaspokojenia tej potrzeby. Jedynie ograniczenia zewntrzne lub


trudne warunki mog udaremni akt samospenienia. Zdolno do dziaalnoci
twrczej i innowacyjnej jest zatem naturalnuech.... czt owieka. Nie tyle konflikt i
frustracja, co harmonia wewntrzna, zaspokojenie elementarnych potrzeb i duy
zakres swobody dziaania sprzyjaj twrczoci i ekspresji.
Modele te zostay opracowane gwnie przez psychoanalitykw i psycho~w o orientacji humanistycznej. Zdaniem zwolennikw koncepcji
poznawczej spryny mylenia twrczego i innowacyjnego s bardziej zoone i
wielowymiarowe. Donios rol w uruchamianiu i ukierunkowywaniu tego rodzaju mylenia odgrywa mo tywacj a poznawcza, ktra zaspokaja
ciekawo wiata, ktra pozwala lepiej go zrozumie i wyjani zjawiska
nieznane. Motywacja ta jest przede wszystkim uruchamiana wtedy,
gdy jednostka spotyka zdarzenia nowe, gdy ciekawi j zoono zjawisk,
gdy otrzymuje s p r z e c z n e lub konfliktowe informacje, gdy styka si
z niepewnoci, szczeglnie z niepewnoci dotyczc przyczyn zjawisk. Osoba
badana w laboratorium psychologicznym, parajca si trudn amigwk
"Misjonarze i ludoercy", ktra uruchamia motywacj poznawcz, czasem
godzinami lczy nad ni, aby odkry "nieprawdopodobne" rozwizania.
Motywacja ta jest niehedonistyczna i bezinteresowna. Samo odkrycie
lub wynalazek daje satysfakcj. Niewane s na og "wzmocnienia finansowe".
Poza tym motorem mylenia twrczego moe by ch utrwalenia poczucia wasnej
wartoci czy denie do osignicia mistrzostwa. Mamy . tu wic do czynienia z
wieloci motywacji, czyli z polimorywacj."

Proces mylenia twrczego i innowacyjnego, zarwno typu P, jak i typu H,


jest w duym stopniu tajemniczy; jak piknie powiedzia J. Bru

ner, jeden z moich amerykaskich nauczycieli, rzdz nim zasady "lewej


rki".Jest 9n spontaniczny, nieprzewidywalny i rodzcy niespodzianki. Trudno
go w peni zaplan owa i zaprogramowa jak zadania rechniczne':'.
13

Por. J. Kozielecki, Koncepcja transgresyjna czowieka, Warszawa 1987.

189

J. Fowers, pisarz amerykaski, trafnie powiedzia do


dziennikarza przeprowadzajcego z nim wywiad:
"Prawdopodobnie sdzi pan, e pisarze zawsze pracuj
wedug
zafiksowanego
planu,
e
przyszo
przewidywana w rozdziale pierwszym jest absolutnie
zgodna z teraniejszoci opisywan w rozdziale
trzynastym ( ... ) pisarze tworz z rnych powodw: dla
pienidzy, dla sawy ( ... ). Tylko jeden powd jest
wsplny wszystkim: chcemy tworzy wiaty tak realne,
jak istniejcy, ale rne od niego ( ... ) dlatego te nie
moemy planowa. wiat jest organizmem, a nie
maszyn. My rwnie wiemy, e stworzony przez nas
wiat musi by niezaleny od kreatora: tymczasem wiat
zaplanowany jest martwy". W tej szczerej wypowiedzi
znajduj si treci doniose. Fowers zwraca uwag na
spontaniczny charakter twrczoci, na to, e nie poddaje
si ona prostym zabiegom algorytmizacji i mechanizacji.
Znaczne zainteresowanie badaczy wzbudzia_ n i e ci go p-Hl-Eesu r w r cz e
g o, Wystpuj w nim przerwy, skoki i powroty trudne do dyskursywnej
analizy. Najbardziej charakterystyczne jest zjawisko 0.1 n i en i a (iluminacji).
Czsto po przerwaniu pracy nad danym problemem uczony lub artysta nagle
odkrywa now form: tworzy oryginaln hipotez lub szkic malarski. Odkrycie
to wydaje si proste i oczywiste: towarzysz mu emocje estetyczne. Wynalazca
uniwersalnego silnika parowego, ]. Watt przez dwa lata bez powodzenia
usiowa rozwiza pewne problemy techniczne. W okresie bezczynnoci uda
si na spacer. Gdy przechodzi prze~ k wpad mu nagle do gowy pomys
regulatora prdkoci obrotowej. W cigu kilku chwil wynalaz konstrukcj.
Olnienia takie pojawiaj si w pracy uczonego, artysty, a nawet ucznia.
Wystpuj one rwnie pQ..dczas buddyjskich medytacji. Po duszym okresie
praktyk mnich Zen odkrywa nagle prawdziw struktur rzeczy. Doznaje
iluminacji zwanej s a t o r i. Intere sujce, e zjawisko to nie jest obce rwnie
psychotykom (na przykad schizofrenikom). Zostao ono potwierdzone w
badaniach laboratoryjnych i klinicznych.
Wyjanienie olnienia jest trudne. Najwiksze uznanie zdobya hipoteza
inkubacji, zakadajca, e iluminacja jest moliwa dziki uprzedniemu myleniu
niewiadomemu. Po przerwaniu pracy nad problemem czo.

190

wiek wykonuje sekwencj operacji poza zakresem swojej uwagi. Pomys


rozwizania "wylga si" niewiadomie. Dopiero po ~maniu waciwego
produktu trafi on do wiadomoci; nastpuje wyonienie .si nowej formy.
Hipotez t w najpeniejszej postaci sformuowa WalIas. Zyskaa ona prawie
powszechn aprobat w spoecznoci uczonych. Popularno nie jest jednak
najbardziej przekonywajcym argumentem w nauce. Hipoteza inkubacji nie
opiera si na dostatecznych danych empirycznych. Nie mona jej cakowicie
wykluczy, nie mona te przyj jej za twierdzenie kategoryczne.
Zasadnicz rol w akcie twrczym odgrywaj wyobraenia, czyli pewien [odzaj
obrazw umysowych, takich jak.-cl>razy wizualne, przestrzenne i dwikowe.
S one istotne nie tylko w twrczoci wynalazczej i arty;tycznej, ale rwnie w
nauce; ich swobodne przetwarzanie czsto nazywa sJ.! intuicj. lak wynika z
biografii Maxwella, Plancka, Einsteina czy Watsona, wyobraenia wizualne i
przestrzenne umoliwiy im sformuowanie teorii elektromagnetycznej, teorii
kwantw, teorii wzgldnoci i teorii DNA. Badania przeprowadzone przez
Shepard wykazuj, e w pewnych sytuacjach kod wyobraeniowy odgrywa
nawet waniejsz rol ni kod jzykowy. Dane te s niezgodne z wiedz potoczn,
sugerujc, e twrczo naukowa to krlestwo abstrakcji i jzyka.
Prawdopodobna jest hipoteza, e pomysy najbardziej oryginalne i
fantastyczne~i~j jest uj w postaci obrazu umysowego ni w postaci
jzykowe~
~bstral~rny~st
wygodn
form
przekazywania
treci
.konwencjonalrrych i stereotypowych. Odgrywa on zasadnicz rol w rozwizywaniu problemw, takich jak problemy logiczne. Jednoczenie jego warto
znaczni rnaleje w trakcie osigania celw zupenie nowych. W tym ostatnim
wypadku zaczyna dominowa kod wyobraeniowy: Jest on znacznie waniejszy
w fazie generowania pomysw ni w fazie ich formalnej i empirycznej oceny.
Zwracali na to uwag tacy uczeni, jak Hadamard czy Heisenberg.

191

Mwic o osobliwociach procesu twrczego typu P i H, zajmowaem si


dotychczas czynnikami motywacyjnymi i intelektualnymi. Prze
bieg tego procesu zaley rwnie od rodowiska spoecznego i kultury, chocia
zdania na ten temat s podzielone. Na wstpie przedstawi dwa konkurencyjne
stanowiska",
Pierwsza z nich, zwana cz sto fe.oJj . z e i t g e i s t u, g osi, e odkrycia
naukowe, pomysy artystyczne lub wynalazki zale od fazy rozwoju.spoecznego i kulturalnego. Decyduje o nich przed;;szystki~ "duch czasu".
Czynniki podmiotowe, takie jak zdolnoci jednostki i zalety jej charakteru, nie
maj doniosego wpywu na twrczo. Na pocztku naszego wieku wielkie
odkrycia fizyki wisiay na wosku i gdyby nie byo Einsteina lub Plancka, to
paeczk przejliby inni uczeni. Teoria zeitgeistu dobrze tumaczy fakt, tak
czsty w nauce, e kilku uczonych jednoczenie lub w krtkim odstpie czasu,
dokonuje tych samych odkry oraz, e podobne wynalazki pojawiaj" si w
kilku miejscach kuli ziemskiej w ty~ samym czasie. Posugujc si ni trudno
jest wyjani to, e niektrzy myliciele czy artyci wyprzedzaj epok, oraz e
istniej zasadnicze rnice w doniosoci i oryginalnoci odkry i wynalazkw
poszczeglnych twrcw.
Zgodnie z drug teori odkrycie, innowacja czy dzieo sztuki~ u z ewntrznieniem oso bowoci twrcy. Wybitne jednostki konstrU:uj nowe formy,
ktre rewolucjonizuj nauk i ami tradycje kulturowe. Tymczasem jednostki
przecitne ograniczaj si do drobnych wynalazkw
i innowacji. Teoria ta dobrze wyjania fakt, e wielu uczonych i artystw
tworzy dziea, ktre wyprzedzaj wasn epok, ktre zaprzeczaj "duchowi
czasu". Prekursorskie odkrycia Leonarda da Vinci i pomysy Mendla wyraay
ich talent, a nie uwarunkowania zewn trzne. Takie stanowisko redukujce
znaczenie si spoecznych i kulturowych, nie jest zdolne wyjani dlaczego w
pewnych epokach ludzie czciej dziaali w sposb twrczy, w innych za w
sposb zachowawczy; dlaczego Renesans zrewolucjonizowa sztuk, podczas
gdy redniowiecze nie wywaro takiego wpywu
Simonron, Philosophical eminence, beliefi, and Zeitgeist: and indiuidual and generational
analysis, Journal of Personaliry and Social Psychology 1974, tom 34.
14 D.

192

na rozwj malarstwa czy literatury. Twrczo jest zatem czym wicej ni


ekspresj wasnej osoby. adna w wymienionych teorii nie ma dostatecznej
mocy eksplanacyjnej. Wydaje si jednak, e s one raczej komplementarne ni
konkurencyjne. Nie ma alternatywy "twrca albo duch epoki", jest rac~
koniunkcja "twrca i duch epoki". Oba te czynniki mog ukierunkowa proces
mylenia. Jako psycholog skaniam si ku pogldowi, e w dziaania twrcze
bardziej uwikane s siy podmiotowe ni przedrnio~we. Ta oglna prawidowo moe jednak w pewnych sytuacjach pro~
biernowych ulega znacznym zmianom.
Wspczesne badania powicone zewntrznym uwarunkowaniom twrczoci
mona zaliczy do trzech rnych kategorii: l) s to badania zwracajce uwag pa
negatywn rol zmiennych rodowiska; 2) badania -podkrelajce znaczenie
wyej wymienionych zmiennych jako ~stymulatorw procesu rozwizywania
problemw i 3) badania negujce rol para~trw rodowiska, tradycyjnie uwaanych za doniose.
'
Znaczne zainteresowanie badaczy wzbudziy, h a m u l c e z e w n _ ~ . t r z n e, czyli
pewna klasa zmiennych rodowiskowych, ktre blokuj ~ udaremniaj osignicia
nowych celw. Struktury i ograniczenia spoeczne, takie jak: anachroniczny system
ksztacenia, brak swobody dziaania lub nieadekwatne kryteria oceny w wielu wypadkach obniaj motywacj
jednostki, utrudniaj wybr problemw ryzykownych i zmniejszaj
oryginalno mylenia.
Liczne dane empiryczne wskazuj, e system nagrd, w tym rwnie nagrd
materialnych, jest istotnym hamulcem twrczoci. Nagrody te podwyszaj
czsto liczb pbmysw, obniaj rwnoczenie ich jako. Pomysy nagradzane
staj si mniej oryginalne i niezwyke. Wnioski te, potwierdzane przez
wikszo bada empirycznych, s niezgodne z wiedz potoczn. Instytucje
naukowe lub artystyczne opracowuj systemy nagrd po to, aby stymulowa
twrczo, tymczasem czsto systemy te obniaj jako dzie naukowych i
artystycznych. Zamieniaj "twrczo" w tamow produkcj.
Nie tylko nagrody materialne, ale rwnie~ sam fakt oceniania moe wpywa
hamujco na oryginalno mylenia. Amabile prosia osoby ba193

dane o stworzenie dziea plastycznego; zadanie ich polegao na uoeniu kolau


z kolorowych papierkw. W grupie kontrolnej wykonane prace nie byy
oceniane; w grupie eksperymentalnej zapowiedziaa, e kolae zostan
skomentowane przez profesjonalnych artystw. Okazao si, e przewidywana
ocena wpyna nunaqne obnienie jakoci wytworw, zmniejszenie ich wartoci artystycznej.
Zgodnie zatem z wypowiedziami wielu uczonych i artystw, takich jak Einstein
czy Czajkowski,pe.wne wymiary rodowiska naturalnego i ~oeguego~jVii.jlamulcami twrcz,oci:"Narzekanie na warunki ze wntrzne ("brak
warunkw") bywa nieraz mechanizmem obronnym. W ten sposb uczony lub
wynalazca usprawiedliwiaj swoje niepowodzenia spowodowane brakiem
talentu czy niedostateczn motywacj.
rodowisko moe rwnie peni rol's"t-y-m-l.LlatoIa twrczoci.
Jak stwierdza Kotarbiski, ludzie przypominaj ryby gbinowe, ktre osigaj
najlepsze wyniki pod naciskiem zewntrznym. Ucilajc ten pogld mona
sformuowa h~otez, e istnieje krzywoliciO\~a zaleno (w ksztacie
odwrconej litery "U") midzy stresem zewntrznym a twrczoci kdnostki.
Znaczy to, ~recIiiCSlle~rymuluje twrczo, jednoczenie stres kracowy lub
brak wszelkiego nacisku staj si przeszkoClv1nozwoju oryginalnego
mylenia. Wyniki bada nie zawsze potwierdzaj t hipotez. Prawdopodobnie
istniej znaczne rnice indywidualne w reagowaniu na stres.
Istotn rol~budzajc twrczo odgrywa swoboda z e w n t r zn a, rywalizacja
idei, moGwo Erowadzenia sporw i dyskusji. Simonton zbada osignicia
przeszo 2000 mylicieli i filozofw yjcych na przestrzeni 25 wiekw.
Wykry on, e istotn rol w ich postpowaniu odgryway warunki zewntrzne,
a wrd nich take istnienie w danej epoce wielu otwartych problemw i
rnorodnych, czsto sprzecznych paradygmatw. Stan taki sprzyja tworzeniu
syntetycznych teorii i systemw filozoficznych.
Swoistym argumentem potwierdzajcym znaczenie rodowiska w dziaalnoci
twrczej s badania nad technik ami stymulujcymi mylenie, ktre rozwiny
si w ostatnich dziesitkach lat. Techniki, ta kie jak burza mzgw, synektyka
czy metoda K-J, pobudzaj oryginalno, rozwijaj
194

wyobrani i gitko mylenia. Pasjonujce techniki indywidualnego i grupowego rozwizywania problemw przytacza Ncka".
Rola (negatywna i pozytywna) zmiennych rodowiska jest jednak ograniczona.
Prawdopodobnie im wybitniejszy twrca, tym mniejszy wpyw wywieraj na
jego postpowanie czynniki spoeczne i ~radycja kulturowa. Simon ton zbada
biografie dziesiciu genialnych kompozytorw (Bach, Beethoven, Mozart,
Brahms i inni). Wbrew oczekiwaniom okazao si, e na ich osignicia nie
wywieray istotnego wpywu takie czynniki, jak

wzmocnienia spoeczne, stres, czy nawet toczone w tym czasie wojny.


Kompozytorzy ci byli stymulowani przez siy podmiotowe, intelekt i charakter.

Wrodzone kompetencje twrcze i innowacyjne stanowi~ ~ w a s n o


ludzkiego umysu; s one stymulowane lub hamowane

przez wpyw rodowiska spoecznego oraz kultur. Szczegln rol w ich rozwoju
odgrywaj - a raczej powinny odgrywa - ~me~ edukacyjny oraz rodzina. Znaczenie
rezultatw mylenia twrczego i innowacyjnegorypu P i"!ypu H jest odmienne dla jednostek i spoeczestwa.
~lenIetypu P, a szczeglnie jego wyniki, takie jak wytwory majsterkowicza,
samodzielne odkrycia przyrodnicze czy twrczo amatorska, ~bogacaj
indywidualne dowiadczenie, pozwalaj lepiej rozumie wiat i czasem
umoliwiaj racjonalniej dziaa w cywilizacji niepewnoci. Ponadto w wielu
przypadkach utrwalaj poczucie wasnej wartoci oraz nadaj sens ZyClU.
Znacznie waniejsza jest twrczo historyczna typu H. Jej wytwory techniczne,
artystyczne, naukowe, teologiczne czy organizacyjne - w wikszoci
przypadkw - stanowi wk~d do kult~ narodowej czy oglnoludzkiej". Wbrew
rwierdzeniom Freuda, kultura nie stanowi przeszkody, ktr osoba musi
pokona, aby urzeczywistni swoje osobiste i zawo15 E.

Ncka, Twrcze rozwiqzywanie problemw, Krakw 1994.

F. Van de Vijver, G. Hurschemoekers, The investigation oJculture, Tilburg 1990; J.


Kozielecki, Psychologia transgresyjna i kultura (w druku).
16

195

dowe cele; przeciwnie, jest ona raczej jedynym wehikuem, za pomoc ktrego
moe ona osign te zamiary. Czowiek tworzy - cega po cegle - kultur, a
jednoczenie ta skarbnica oglnoludzkich wartoci ksztatuje czowieka.
Rwnie prawdziwe jest twierdzenie, e Dostojewski wykreowa posta
Raskolnikowa, jak i teza, i Raskolnikow wykreowa Dostojewskiego.
Zalenoci midzy osob i kultur s dwukierunkowe.
Podoba mi si pogld, ktry usyszaem przed laty, i tylko twrczo
i innowacja, suce spoeczestwu i kulturze, stanowi miar naszej
wartoci i naszej mioci do drugiej osoby.
w

I
I

Rozdzia IV
wiat indywidualnych wartoci I
Czowiek - jako samodzielny podmiot - nie tylko gromadzi i organizuje
wiedz o przyrodzie, kulturze, grupach ludzkich i w asnym "j a" ,

ale rwnie w a r t o c i u j e rzeczy, dziea literackie, instytucje spoeczne czy


swoje osignicia zawodowe. Zatem nie tylko opisuje wiat, ale rwnie
go...oceni'aJFormuuje sdy i przekonania o wartoci indywid u a l n e j
(walencji, uytecznoci, znaczeniu) przedmiotw i zdarze. Te sdy
wartociujce stanowi wany skadnik jego systemw struktur poznawczych
omawianych w poprzednich rozdziaach.

Pojcie wartoci indywidualnej posiada doniose znaczenie dla zrozumienia mechanizmw ludzkiego mylenia i dziaania; pozwala
wyjani, dlaczego jednostka dy do pewnych stanw i jednoczenie
innych unika. Nie ma wiele przesady w twierdzeniu, e psychologia
jest w gruncie rzeczy nauk o tym, jak ludzie postpuj, aby osign
pewne wartoci materialne, kulturowe, czy duchowe. Gdybymy
pominli to ostatnie zagadnienie - tak jak to czyni niektre wersje
koncepcji poznawczej - to nie umielibymy wyjani motywacji
ludzkiego dziaania, nie wiedzielibymy, dlaczego osoba dy do
okrelonych celw. Stworzylibymy kontemplacyjny portret
psychologiczny; portret czowieka, ktry orientuje si w rodowisku
naturalnym i kulturowym, ale ktry jednoczenie nie umie go oceni,
ktry nie jest sprawc zdolnym do wykonywania samodzielnych
dziaa.
197

Wielu wspczesnych uczonych uwaa, i badanie czowieka jako autora


swojego systemu wartoci stanowi centraln spraw nauk humanistycznych,
spraw przekraczajc granice psychologii'?
Ocena wartoci rzeczy i zdarze takich jak pienidze, uznanie spoecz~koczenie wyszej uczelni czy wreszcie mio, zaley przede wszystc; kim od osobowoci, czyli od systemu struktur poznawczych. Niektrzy psychologowie, jak na przykaa:=W. Misclid, uwaaj, e cz struktur zawiera
zakodowan informacj o hierarchii wartoci. Pewne zdarzenia staj si
wartociowe w toku uczenia si; dziki oddziaywaniom rodziny, szkoy,
rodkw masowego przekazu czy propagandy i dziki samodzielnej aktywnoci
.wartociotwrczej", ~zowiek....ksz.tatuje idiosynkratyczny system wartoci,
ktry moe ulega zmianie pod wpywem nowych okolicznoci.
A. Czechow napisa pikne opowiadanie, w ktrym przedstawi modyfikacj
uytecznoci zdarze w cigu ycia. Na pewnym przyjciu wywizaa si
dyskusja midzy bogatym bankierem a modym prawnikiem na temat mierci.
Pierwszy z nich by przekonany, e doywotnie wizienie nie jest surowsz kar
ni mier. Prawnik nie podziela tego pogldu. Skoro tak - powiedzia bankier to gotw jestem panu zapaci dwa miliony rubli, jeli zgodzi si pan pj do
wizienia na pi lat. Za tak sum - odpowiedzia prawnik - gotw jestem
przebywa w celi nawet lat pitnacie. Zakad zosta zawarty. Po pewnym
okresie pobytu w wizieniu pienidze straciy dla prawnika warto. Jedynym
jego celem byo odzyskanie wolnoci. Planowa nawet ucieczk z wizienia. O
ile wic pocztkowo dla prawnika wiksz warto miay pienidze ni
wolno, o tyle pod wpywem cikich dowiadcze wiziennych preferencje te
ulegy radykalnej zmianie. Jest to interesujcy przykad, ktry wskazuje, e hierarchia wartoci jest wynikiem indywidualnego dowiadczenia.
Osobowo nie jest jedynym czynnikiem decydujcym o ocenie wartoci
rzeczy. Wane znaczenie w procesie tymodgrywa rodowisko, a wic ~alne
informacje, jakie czowiek otrzymuje w procesie rozwizywania zadania. Tak
na przykad struktura organizacyjna instytutu naukowego
17 Por.

J. Bruner, Aets oj meaning, Cambridge 1990. 198

moe powanie wpyn na sdy o wartoci indywidualnej. Istniej pewne dane


wiadczce o rym, e ludzie wychowani w rnych cywilizacjach maj
odmienne hierarchie wartoci'".

Podstawowe znaczenie w psychologii poznawczej ma wyrnienie dwch


rodzajw walencji. Warto pozytywn posiadaj te zda

rzenia, do ktrych czowiek dy, ktre wywouj dodatnie stany emocjonalne,


takie jak przyjemno, rozkosz, ciekawo; do nich naley na og ukoczenie
studiw, zdobycie nagrody pieninej czy mio. Z kolei '"a rt o n e g a tyw
n vmaj bo4.ce awersyjne, ktrych jednostka unik~re wzbudzaj uczucia
ujemne, takie jak przykro, strach, nienawi . Mechanizmy ich oceny s
odrbne, co jest uwarunkowane nie tylko przez czynniki spoeczne i kulturowe,
ale rwnie przez struktury biologiczne. Wspczesne badania wykazuj i w
mzgu istniej niezalene orodki wartociowania pozy~nego i negatywnego,
zwane orodkami przyjemnoci i przykroci lub n~rody i kary.
Interesujce, e w pewnych przypadkach rzeczy, ktre jednostka ocenia
negatywnie, zyskuj warto pozytywn. W przypadku deficytu pokarmu i
kracowego godu buty skrzane, cakowicie zniszczone oraz wydajce
nieprzyjemn wo, zyskuj walory odywcze i staj si jadalne. Powszechnie
znane s rwnie zdarzenia odwrotne. Dla wielu ludzi, rwnie intelektualistw,
realny socjalizm by ustrojem sprawiedliwoci i godnoci, po pewnym czasie
przekonali si oni, i by tylko rodzajem zniewalajcej utopii.
Poza podziaem wartoci na pozytywne i negatywne, rzeczy dobre
i ze, kapitalne znaczenie ma wyrnienie wartoci utylitarnych 1'1
symbolicznych. Pierwsze z nich, zwane rwnie wartociami typu '::rrrte", s
niezbdne dla utrzymania ycia i zachowania gatunku. Pienidze s cenne,
poniewa pozwalaj zaspokoi gd. Odkrycie nowego leku stwarza nadziej na
zmniejszenie cierpienia ludzi chorych. Wytwory ludz18

S. Hunrington. The clash oj civilizations? .Foreign Affair" 1993, tom 72.


19
9

kich dziaa mog mie rwnie warto symboliczn, czyli intele.k~,


estetyczn, moraln i duchow; skrtowo nazywa si je wartociami typli'\
\... "by". liczony dokonuje odkry naukowych, poniewbaspkajaj one jego
ciekawo i denie do prawdy; poza tym podnosz jego poczucie osobistej
wanoci. Warto przypomnie, e Egipcjanie koncentrowali uwag na
uytecznym znaczeniu geometrii; traktowali j jako narzdzie niezbdne w
budownictwie. Tymczasem Grecy podkrelali jej warto symboliczn: bya
ona przykadem doskonaoci w sensie platoskim. Rwnie dla wspczesnego
czowieka pienidze mog mie tylko warto materialn, ale mog rwnie
szczeglnie w krajach bogatych - by traktowane symbolicznie jako wskanik
sukcesu i wanoci osoby.

Pisz o tych sprawach, aby wykaza, e wiat osobistych wartoci jest


nader skomplikowany i jego badanie sprawia znaczne trudnoci; atwiej
jest ugry przysowiowe "wielkie jabko" ni odkry tajemnic procesu
wartociowania.
Kierujc si do rozsdn zasad heurystyczn, ktra zaleca, aby zaczyna
badania od zjawisk prostych i stopniowo przechodzi do analizy zjawisk
zoonych, psychologowie przeprowadzili wiele eksperymentw powiconych
wartoci indywidualnej, czyli uytecznoci pienidzy. Eksperymenty te day
do zaskakujce wyniki i ujawniy ca zoono problemu oceny wartoci. W
jednym z nich ludzie otrzymali nast pujce pytania: "Przypumy, e dostae
ode mnie w darze l O dolarw. Pienidze te nie s moj wasnoci, lecz
pochodz od fundacji, ktrej fundusze s praktycznie nieograniczone. Sprawi
ci one prawdopodobnie przyjemno. Jak sdzisz, ile pienidzy chciaby
otrzyma, aby odczuwa dwukrotnie wiksze zadowolenie ni obecnie?"
Pytania te powtarzano zmieniajc sum na 100 i 1000 dolarw. Poniej podaem
otrzymane wyniki:
Liczba dolarw wymieniana
w pytaniach

200

rednia liczba dolarw, ktra daje


dwa razy wiksz satysfakcj

10

53

100
1000

537
10220

Zaleno midzy indywidualn wartoci pienidzy a ich obiektywn sum s


do zawie. Aby podwoi satysfakcj, naley da czowiekowi picielub
dziesiciokrotnie wiksz kwot dolarw.
Zarwno ten eksperyment, jak i inne dane empiryczne wykz.!:!ifu.- ~
indywidualna warto nie jest liniow funkcj iloci otrzymanych pienid~y. Jest
to raczej okrelona lu n kc j a p o t g o w a:' jednakowym przyrostom rodkw
finansowych odpowiada coraz wolniejszy wzrost ich indywidualnej wartoci.
Tak wic jeli O zotych ma warto O jakich arbitralnych jednostek, to 25
zotych posiada warto rwn 5 jednostkom, 50 zotych - jedynie 7 jednostkom,
a 75 zotych - tylko 8 jednostkom. Wzrost wartoci pienidzy spowodowany
przez kolejne dwudziestopiciozotowe zyski jest coraz mniejszy. Mona
powiedzie, e czowiek z reguy ocenia warto pienidzy do
konserwatywnie. Jest to zgodne z potocznymi obserwacjami; dla studenta, ktry
otrzymuje niskie stypendium, nagroda 100 zotych posiada wysok warto,
podczas gdy dla dobrze zarabiajcego biznesmena, nie ma ona prawie adnej
wartoci. Znajomo tych faktw posiada due znaczenie praktyczne;
ignorowanie ich prowadzi czsto do fatalnych skutkw. T ak wic - wbrew
nierozsdnym oczekiwaniom pracodawcw - zbyt niska podwyka
wynagrodzenia pracownikw nie ma dla nich wikszej wartoci i nie wywouje
wzrostu motywacji. Zjawiska te s dobrze znane ekonomistom.
Ale sprawy jeszcze bardziej si komplikuj, gdy badamy negatywn warto
pienidzy, ktre czowiek traci lub przegrywa. W tym przypadku jednakowym
przyrostom strat odpowiadaj coraz wiksze wzrosty wartoci negatywnej. Tak
na przykad, jeli przegrana 25 z otych posiada warto rwn minus 5
jednostek, to przegrana 50 z otych ma uyteczno minus 15 jednostek itd. O ile
czowiek z reguy konse~wa tywni_e ocenia warto pienidzy otrzymywanych,
o tyle uyteczno pienidzy straconych okrela si go r a d y k a l n i e.
Szczeglnie wysokie straty wywouj stan gbokiego niezadowolenia, rozpaczy
i depresji; w kracowych przypadkach prowadz do samobjstwa. W wietle
tych bada mona wyjani liczne pozornie zagadkowe zachowania. Wielu
ludziom mandat stuzotowy sprawia wiksz przykro ni stuzotowa wygrana
satysfakcj.
201

Zyski nie wyrwnuj zatem identycznych strat. S to prawidowoci nader


fascynujce.

t4-

Jak stwierdziem poprzednio, moliwoci umysu czowieka s ograni-

czone; posiadany p,EZez niego iloraz inteligencji i zakodowana w pamici


wiedza nie pozwalaj mu czsto skutecznie dziaa. W zwizku z tym proces
przypisywania wartoci utylitarnych, intelektualnych, moralnych czy
politycznych przedmiotom i wydarzeniom jest niezwyke trudny. Ludzie nie
doceniaj lub przeceniaj cenno rzeczy; przypisywane przez nich-wartoci s
niestabilne, niekonsekwentne, czasem sprzeczne. W kracowych przypadkach
proces wahania si i czas odroczenia decyzji wydua si w nieskoczono: nie
umiej, domkn sdu wartociujcego. Te zjawiska wystpuj z ca
jaskrawoci w czasie oceniania przedmiotw i zdarze wielowymiarowych,
nowych, zmiennych i niedostatecznie okrelonych. Wspczeni G. Mendla
uwaali, e jego badania powicone dziedziczeniu cech grochu, to
bezuyteczna zabawa prnego mnicha, tymczasem okazao si, e odkry on
bezcenne prawa genetyki.
Wspczesne badania wykazuj, e w proces wartociowania wczaj si mity,
iluzje, aberracje poznawcze i rnego rodzaju inklin a cj e'". W tym rozdziale
skoncentruj uwag na naj prostszych iluzjach, zwanych przeze mnie~ u z j a m
i wal e n t n y rrri (tzn. dotyczcymi wartoci indywidualnej).
Wielu ludzi uwaa, e "to, co jest trudne do osignicia i mao prawdopodobne,
staje si bardziej wartociowe". Jeli przedmiot X w pierwszej sytuacji jest
atwo dostpny, a w drugiej szansa jego otrzymania maleje, to w tym ostatnim
przypadku wydaje si bardziej cenny. Takie oceny - trudne do racjonalnego
wyjanienia - s zgodne z przysowiem, e trawa za potem wydaje si kozie
bardziej zielona i bardziej soczysta. B. Malinowski pisa w swoich
wspomnieniach, e wybiera tylko cele, ktre byy dla
19

J. Czapiski, Wartociowanie - zjawisko inklinacji pozytywnej, Wrocaw 1985. 202

innych nieosigalne. Trudno ich zdobycia zwikszaa automatycznie ich


indywidualn warto.
Ludzie sdz rwnie, i "to, co nieznane, jest wartociowe". Historia
odkry geograficznych i bada naukowych wskazuje, e czsto podrnicy czy
uczeni przypisywali niezwyke znaczenie przyszym osigniciom,
o ktrych mieli mgliste pojcie. Zudzenie to powoduje, i ludzie podejmuj zbyt
due ryzyko w formuowaniu celw, ktre posiadajtEiewielk._ warto osobist i
spoeczn. Iluzja ta ma swoje ograniczenie, poniewa "\Vi'adomo, i przynajmniej
w pewnych sytuacjach zdarzenia nie znane
wywouj lk i zagroenia.
Najsilniejsze i ~pows~echni~sze zudzenie dotyczy ~asnej osoby. ")
Zgodnie z nim "moje osignicia s bardziej wartociowe ni analogiczne
wyczyny innych osb". Ludzie idealizuj swoje cechy osobowoci, brzowi
wasne dokonania polityczne i naukowe. Jednoczenie deprecjonuj zachowania
innych osb, grup etnicznych, narodw. Takie~gocentryczne przekonwia,
pozwalaj wzmocni poczucie_wasnej wanoci i war tqci. Jednoczenie
obniaj one skuteczno i realizm dziaania. Czowiek, ktry yje w ob~aCh
iluzji, nie yje zbyt szczliwie.
r
JU

potoczne obserwacje wskazuj, e ludzie r n i e oceniaj warto rzeczy,


dzie sztuki, osb, zjawisk spoecznych i przey psychicznych.

Jedni przypisuj najwysz wag konsumpcji i komfortowi, inni przede


wszystkim d do zdobycia uznania i sawy. wiat indywidualnych wartoci jak zwierciado - odbija histori ycia czowieka. 'J! zalenoci od"
'}egol,..Jakie rzeczy i zdarzenia s szczeglnie wartociowe dla jednostki, mona
wyrni kilka kategorii ludzi. Ka da z nich posla"G. specyrkzrr:r-hI;archi wartoci. Wielu autorw~daje im nazwy pochodzce ze wiata
antycznego. W ten sposb zwiksza si plastyczno opisu, chocia nie wzrasta
jego precyzja. Szczeglne znaczenie posiada pi nastpujcych
hierarchii.
l. War t o c i d i o n i z y j s k i e; cz owiek, ktry je akceptuje, najwyej ocenia takie dobra, jak konsumpcja, komfort czy wygodne ycie. Dy
203

do ycia penego radoci i satysfakcji. Uwaa, e trzeba bra ze wiata jak


najwicej; trzeba w peni wykorzysta dary wspczesnej cywilizacji przemysowej. ycie bdzie miao sens jedynie wtedy, gdy osigniemy rzeczy,
gadety i luksus, gdy zanurzymy si w konsumpcyjn obfito. W kracowej
formie taki styl egzystencji jest egoistyczny i pasoytniczy. Wydaje si, e w
naszych czasach wielu ludzi akceptuje dionizyjsk hierarchi wartoci.
2. War t o c i h e rak l e s o we s zupenie inne. Akceptujc je, czowiek dy
do dominacji nad innymi ludmi, do zdobycia wadzy i sawy. Niewane s dla
niego komfort i wygody, wana jest jedynie kontrola nad otoczeniem, grupami i
strukturami spoecznymi. Pyranie. jak zdoby wadz i uznanie, przenika ka d
myl czowieka. To, co obecnie nazywamy wartociami heraklesowymi, dawni
badacze okrelali jako "denie do mocy i znaczenia". Sdz, e wartoci te
reguluj dziaanie wielu ludzi.
3. Wartoci prometejskie dodaj wiele blasku i ciepa codziennemu yciu.
Czowiek, ktry je przyjmuje, widzi siebie jako czstk wsplnoty; czsto
podejmuje dziaania altruistyczne oraz prospoeczne. Walka z cierpieniem,
zem, okruciestwem czy represjami posiada dla niego najwysz warto
osobist. Chocia mona by poda wiele wspaniaych przykadw ludzi o
prometejskiej hierarchii wartoci, takich jak dziaalno Matki Teresy,
prawdopodobnie nie jest to hierarchia zbyt powszechna.
4. Wartoci apolliskie: ludzie, ktrzy je przyjmuj, przypisuj najwysze
znaczenie twrczoci, poznawaniu wiata, rozwojowi nauki .i sztuki. Dawniej
bya to hierarchia do elitarna; sztuk i nauk zajmowali si jedynie "wybracy
bogw". Nasza epoka stworzya znaczne szanse rozwojowi twrczoci,
innowacji i wynalazczoci typu P i typu H. Chocia nie zawsze umiemy je
wykorzysta. Mona jednak przewidywa, e w przyszoci postawa twrcza i
innowacyjny styl ycia bd dominowa i czowiek odkryje sens swojego
istnienia w twrczoci, w konstruowaniu nowych form. Wartoci apolliskie
zwikszaj szanse przetrwania kultury i cywilizacji.
5. Warto ci s o kra tycz n e: zgodnie z nimi najwyszym dobrem czowieka
staje si poznawanie i rozumienie samego siebie orazdoskonalenie wasnej
osobowoci. Cigy rozwj, samoksztacenie i sarnodoskona

204

lenie daj mu najwiksz satysfakcj. ycie ma dla niego sens o tyle, o ile
pozwala tworzy osobowo wszechstronnie rozwinit. Nie istnieje przepa
midzy hierarchi apollisk i sokratyczn. Dla pierwszej z nich najwaniejsze
staje si pytanie, "jak poznawa i zmienia wiat zewntrzny", dla drugiej - "jak
poznawa i projektowa samego siebie". S to pytania z tego samego obszaru.
Te pi hierarchii warto ci, czsto opisywanych w literaturze psychologicznej i
filozoficznej rnicuje ludzkie zachowanie. Prawdopodobnie rzadko wystpuj
one w czystej postaci. Czsto s poczone i scalone. Doskonale mona sobie
wyobrazi czowieka, ktry czy wartoci apolliskie i sokratyczne. Znajc
sposb wartociowania preferowany przez danego czowieka, atwiej mona
przewidzie jego styl ycia.

Czowiek nie tylko uczy si, jak konwencjonalnie przypisywa wartoci


utylitarne i symboliczne rzeczom, dzieom sztuki, zachowaniu si

ludzi i wasnemu "ja", ale rwnie sam staje si a u t o r e m ocen, ktry w


procesie "wartociotwrczym" generuje samodzielnie walencje i znaczenia
zjawisk. W tym autonomicznym procesie uzewntrznia jak gdyby swoj
osobowo, swoje preferencje, swj styl osdu wiata. Zdolno przypisywania
wartoci, szczeglnie symbolicznych, to jeden z najwaniejszych atrybutw
czowieczestwa.
s.y.ste.JJLindywidualnych wartoci peni wane funkcje w yciu jednostki. Pozwala zdoby orientacj w wiecie zewntrznym i w wiecie wewntrznym. Pozwala odrni rzeczy dobre od zych, rzeczy cenne od zagraajcych. Indywidualne wartoci s niezbdne dla zrozumienia rzeczywistoci i
dla racjonalnego w niej dziaania. Wyznaczaj one drog ycia.
Ale wartoci, ktrych jednostka jest autorem - na przykad dziea naukowe - w
pewnych przypadkach przekraczaj granic indywidualnego ycia; maj one
znaczenie historyczne i staj si skadnikiem kultury lub subkultury.
Wzbogacaj skarbnic oglnoludzkich wartoci.

Rozdzia V
Wiedza jzykowa: logika dyskursu

Psychologowie, ktrych opanowaa "gorczka poznawcza", znacznie wiksz


wag przypisuj jzykowi i mowie ni behawioryci, psychoa

nalitycy i zwolennicy psychologii humanistycznej. Przetwarzanie informacji


jzykowych, a wic odbir i produkcja z d a , tworzcych wiksz cao
zwan t e k s t e m, odgrywa fundamentaln rol w ludzkiej egrystencji-". Jzyk
peni dwie zasadnicze funkcje. Po pierwsze, za jego pomoc moemy opisa i
przedstawi rzeczywisto. Zdania s nonikami wiedzy o przyrodzie i kulturze,
o wartociach utylitarnych i symbolicznych. Po drugie, pozwala on
porozumiewa si, pozwala wymienia dane i wartoci midzy nadawc oraz
odbiorc. wiat bez rozwinitego jzyka byby grobem dla kultury.
Jednak dla psychologii - i chyba dla wszystkich nauk humanistycznych szczeglnie wane staje si pytanie, jaki jest cel wypowiedzi jednostki? Co
nadawca chce osign? Do kogo kieruje swoje sowa? Zdolno ludzi do
intencjonalnego wyraania si, do mwienia do kogo i po co nazywamy k o m
p e t e n c j k o m u n i k a c y j n . Wypowiedzi determinowane przez
intencj, przez kontekst spoeczny, ktry pewne tyChciabym serdecznie podzikowa prof dr Idzie Kurcz za pomoc w zbieraniu materiaw
do tego rozdziau.

20

20G

py wyraania si umoliwia, inne - blokuje i przez wzajemne stosunki midzy


21
mwicymi, nazywamy d y s kur s e m W dyskursie, poza sdami
odnoszcymi si do jakiego fragmentu rzeczywistoci, zawarta jest zawsze
intencja osoby mwicej lub piszcej i wskazani s adresaci wypowiedzi.
,,_ Patrzaj no - powiedzia jeden do drugiego - to ci koo! Jak mylisz, dojechaoby to koo, jakby byo trzeba, do Moskwy czyby nie dojechao? Dojechaoby - odpowiedzia drugi. - A do Kazania, to my l, e nie
dojechaoby? - Do Kazania nie dojechaoby - odpowiedzia drugi. Na tym
skoczya si rozmowa". Przytoczyem fragment arcydziea M. Gogola "Martwe
dusze", ktry ma form dyskursu literackiego: wypowiedzi s skierowane d o k
o g o i wypowiedziane p o c o , chocia ich intencja moe by interpretowana
rnorodnie.
Dyskurs - zdaniem M. Foucault, jedno z najwaniejszych poj w humanistyce przyjmuje form zarwno dialogow, jak i monologow; w tym ostatnim
przypadku rwnie odnosi si do kogo. Zatem w dyskursie bierze udzia co
najmniej dwch uczestnikw. Przykadami tej formy wypowiedzi s: rozmowa
telefoniczna, spr uczonych, wykad, lekcja szkolna, sesja terapeutyczna,
zobowizanie, deklaracja, dyrektywa, dialog przyjaci na przyjciu
towarzyskim itd., itp. Podstawow jednostk dyskursu jest a k t m o w y
(zarwno w formie mwionej jak w formie pisanej) speniajcy warunki, ktre
podaem poprzednio F.

Najbardziej powszechny jest dyskurs w formie dialogowej. Odbywa si on


wedug pewnych regu i zasad; rzdz nim interesujce prawa

psychologiczne i socjologiczne. Szczeglne znaczenie maj dwie zasady:


Por. artyku G. Shugar w zbiorze: L Kurcz (red.), Psychologia a semiotyka,Warszawa 1993.
22 Shugar podaje interesujce kryterium odrniajce tekst od dyskursu, stosuj c
podzia wprowadzony przez Twardowskiego. Dyskurs jest akrem, czyli czynnoci ukierunkowan na pewien wynik, natomiast tekst stanowi wytwr tej czynnoci. Mamy tu relacj
analogiczn do relacji midzy taczeniem (czynno) a tacem (wytwr).

21

207

zasada rzeczywistoci i zasada kooperacji. Zatem ta forma wypowiedzi zawsze


odnosi si do wiata przyrody, kultury, do stosunkw spoecznych czy do
wiedzy o wasnym "ja". Jej tematem moe by rwnie rzeczywisto
wyimaginowana lub mityczna, na przykad rozmowa
o krasnoludkach.
"Psychologowie sformuowali wiele zasad kooperacji. Wymieni cztery z nich,
podane przez Grice'a:
- maksyma iloci: uczy swoj wypowied na tyle informacyjn, na ile to jest
potrzebne, ale nie bardziej.
- maksyma jakoci: mw tylko to, w co wierzysz, e jest prawdziwe. Unikaj
mwienia o tym, co nie zostao uzasadnione i sprawdzone.
- maksyma odpowiednioci: wypowiadaj si tylko na temat, na ktry prowadzi
si dany dyskurs.
- maksyma sposobu: w swoich wypowiedziach unikaj niejasnoci, dwuznacznoci, nadmiaru s w i chaosu jzykowego.
Maksymy te mona potraktowa jako pewne zasady skutecznego prowadzenia
dialogu, jako mini-dekalog, ktrego przestrzeganie wiadczy o kulturze
osobistej. Jednak ju potoczne obserwacje wykazuj, e ludzie do rzadko
kieruj si nimi w procesie komunikowania si. Tak wic mwienie nie na
temat, gadulstwo, wiadome oszustwa s zjawiskiem powszechnym.
Ale przy tej okazji chciabym zwrci uwag na to, e w pewnych przypadkach
nieszczero lub nieprawdziwe informacje nie s wyrazem zej woli, ale
stanowi element gry lub metody dydaktycznej. Dziki wprowadzeniu ucznia w
bd mona czasem w pniejszym okresie atwiej nauczy go podrcznikowej
wiedzy. Takie postpowanie opisuje Platon w dialogu Menon. Zgodnie z
zasadami maieutyki kae Sokratesowi wydoby dowd twierdzenia
geometrycznego od nieuczonego niewolnika. Za pomoc prostych pyta
wprowadza niewolnika w bd; ten ostatni za spostrzega swoj pomyk i stara
si j naprawi. Dziki ternu - triumfuje Sokrates - mona usilnie szuka rzeczy,
ktrej si uprzednio nie znao. Maksymy sformuowane przez Crice'a nie w
kadym przypadku s skuteczne.
208

Obok opracowywania oglnych zasad dialogu, psychologowie powicaj wiele


uwagi szczegowym reguom sterujcym rnymi formami tego typu dyskursu.
Jedn w nich jest konwersacja. Rozpoczynajcy j ma obowizek wprowadzenia
tematu do rozmowy i po jego wyczerpaniu koczy konwersacj lub podejmuje
nowe zagadnienie. Uczeni sformuowali rwnie kilka regu dotyczcych
kolejnoci zabierania gosu w trakcie rozmowy. Zgodnie z regu pierwsz,
nastpn w kolejnoci osob zabierajc gos jest ta, do ktrej aktualny mwca
si zwraca. Regua druga powiada, i nastpna w kolejnoci to jednostka, ktra
pierwsza zacznie mwi. Po trzecie, nastpna w kolejnoci jest aktualnie
mwica osoba, jesTi nikt z pozostaych uczestnikw nie wcza si do dialogu.
Reguy te obowizuj w podanym porzdku. Jeli jaki rozmwca zwraca si do
konkretnej osoby, to nikt trzeci nie powinien si wtrca. Obowizuje zasada, i
naraz zabiera g os tylko jedna osoba. Stosowanie tych sekwencyjnych regu jest
trudne. Czasem wydaje si, e formuuje si je tylko po to, aby ich nie
przestrzega.

"Dla Ciebie jednak, Panie, przed ktrego oczyma caa otcha ludzkiego
sumienia jest obnaona, c mogoby we mnie by zakryte, cho

bym nawet nie chcia si spowiada? Tylko Ciebie przed sob bym ukry, a nie
siebie przed Tob ... Boe mj, e moja spowied wobec Ciebie dokonuje si w
wielkiej ciszy, a zarazem rozgonie: choby jzyk milkn, serce woa.
Cokolwiek susznego mwi ludziom, Ty to wszystko ju przedtem w sercu
mym usyszae; jak te niczego takiego nie usyszysz ode mnie, czego by mi
wczeniej nie powiedzia". Przytoczyem krtki fragment monologu w.
Augustyna zawartego w jego "Wyznaniach". Monolog ten jest dobrym
przykadem dyskursu. Stanowi on rozmow z osobowym Bogiem. Wielki teolog
zwierza si Stwrcy, i wszystko, co mwi susznego wiernym i co wie o sobie,
zawdzicza Bogu. Nie jestem zbyt biegy w sprawach religijnych, ale sdz, i
przytoczony monolog posiada pewne cechy modlitwy.
Monolog jest dusz wypowiedzi skierowan do innych osb albo ...
209

do samego siebie; w tym ostatnim przypadku wystpuje alter ego. T a forma


dyskursu jest czsto stosowana przez pisarzy: caa ksika A. Camus "Upadek"
stanowi gigantyczny monolog jej bohatera. Spotyka si rwnie w yciu
publicznym i prywatnym. Dusze "kazania" rodzicw o zym zachowaniu si
dzieci, tradycyjny wykad akademicki, tasiemcowe przemwienia autorytarnych
politykw s przykadami tej formy dyskursu. Konstruowaniem jej rzdz do
zoone reguy. S to reguy dotyczce tego jak sformuowa wprowadzenie do
tematu, jak je rozwin i jak zakoczy monolog. Wane znaczenie posiada
umiejtne wczenie do niego rnych epizodw i ich rozbudowywanie. Wiedza
empiryczna na ten temat jest do uboga.
Przypuszczam, e rne formy monologu byy bardzo powszechne w czasach,
gdy ustroje spoeczne, instytucje publiczne i prywatne miay charakter
autorytarny lub totalitarny. W takich czasach "wadcy" wygaszali do
"pionkw" dusze przemwienia, gwnie gloryfikujce wasne osignicia. W
epoce demokratycznej monolog bywa coraz czciej zastpowany dialogiem, w
ktrym wolni obywatele mog wypowiada swoje sdy i dyskutowa racj
oponentw. Nie zgadzam si z pogldem, ktry niedawno syszaem, i dialog
jest niezgodny z natur ludzk.

Istnieje caa rodzina nauk humanistycznych i spo ecznych zajmujca si


dyskursem. W tym rozdziale podaem gar faktw zgromadzo

ateria empiryczny, na ktre. Ale ten problem penetruj rwnie takie


dyscypliny, jak literatura, historia, socjologia, politologia i filozofia. Wane
znaczenie maj badania prowadzone przez psychologw spoecznych; van Dijk
zajmowa si stereotypami i uprzedzeniami etnicznymi, jakie ywi
Niderladczycy wobec mieszkajcych w tym kraju mniejszoci. Stosowa
specjalnie skonstruowan przez siebie metod dyskursu-', ktr bada
mieszkacw Amsterdamu. Nie wchodzc w szczegy tych interesujcych
analiz, stwierdz jedynie, i amsterdamczycy, mimo akceptowanego
23

T. A. van Dijk, Elite discourse and ras sm, California 1993. 210

wstpnego zaoenia, i wszyscy ludzie s rwni, przyjmuj strategi t a k, a l e


... Sytuacja etniczna prowadzi do konfliktw, ktre pewni ludzie umiej
rozwiza, inni - pozostawiaj spraw nierozstrzygnit: ci ostatni wyodrbniaj
grupy my i oni oraz przypisuj czyny negatywne tym onym.
Gdy przegldam badania powicone dyskursowi nasuwa mi si pikny wiersz
Cz. Miosza "Dokonuje si, aniezaczte ... ".

Rozdzia VI
Dynamika dziaania: motywacja i emocje

"Za trzecim okreniem ujrza nareszcie marlina. - Nie - powiedzia stary Nie moe by taki wielki. Ale marlin by taki wielki. .. kiedy

ryba przepywaa tu pod powierzchni, stary mg dojrze jej olbrzymie


cielsko i opasujce je fioletowe prgi ... by pewien, e jeszcze dwa krgi, a
zdoa uderzy j harpunem. Ale musz go cign blisko, blisko, blisko myla. Nie wolno mi mierzy w gow, musz go trafi w serce ...
Stary puci link, przycisn j stop, podnis harpun najwyej jak mg, i
wbi go z caej mocy, ze wszystkich si, jakie jeszcze w tej chwili
przywoa, w bok ryby, tu za wielk petw piersiow ................ Poczu, e grot
wchodzi, wspar si na harpunie i wepchn go gbiej ................. Wtedy marlin
oy, niosc mier w sobie, i wzbi si wysoko nad wod, ukazujc ca sw
wielk dugo i objto, ca sw moc i pikno."
Przytoczyem fragment ksiki E. Hemingwaya "Stary czowiek i morze", w
ktrej autor opisuje proste dziaania rybaka owicego ryby. Dziaania te byy
poddane gwnie p o zn a wcze j ko n t ro l i. Dominujc rol w ich przebiegu
odgrywaa informacja pynca ze rodowiska, a wic dane o pogodzie, o stanie
morza, o awicach ryb i o zachowaniu si wielkiego marlina. Pewne znaczenie
miay rwnie dane zakodowane w strukturach poznawczych, a przede
wszystkim wiedza proceduralna dotyczca owienia ryb, posugiwanie si
przynt i sposb wbijania harpuna. Take
212

innowacyjne pomysy zwizane z tym, jak da sobie rad z ogromn ryb,


wpyway na jego czynnoci.

Podobnie jak rybak Hemingwaya, czowiek jest przede wszystkim s p r a w


c , podejmuje wielorakie d z i a a n i a c e l o we, ktrych prze

bieg bywa regulowany przez wiedz zakodowan w umyle i informacje


pynce ze rodowiska. Dziki tym dziaaniom likwiduje deficyt wartoci
materialnych, spoecznych i duchowych, czyli mwic prostym jzykiem zaspokaja swoje potrzeby". W cigu ostatnich lat stara em si bada rnorodne
czyny i wyczyny ludzkie. Doszedem do wniosku, i podstawowe znaczenie dla
psychologii ma wyrnienie ich dwch podstawowych rodzajw".
Zasadnicze znaczenie dla przetrwania jednostki maj d z i a a n i a z a c h o w a
w c z e (ochronne), ktre wypeniaj codzienno i ktre zachodz
~taych granicach, wyznaczanych przez natur i kulrur. W przypadku
niedostatku takich dbr, jak jedzenie czy zdrowie; w czasach zagroenia
bezpieczestwa lub lku przed samotnoci, powstaje pewne napicie motywacyjne i czowiek podejmuje pospolite czynnoci, ktrych celem jest
zdobycie deficytowych wartoci. Postpowanie bohatera Hemingwaya miao
taki charakter: owi on ze zmiennym powodzeniem ryby, aby zaspokoi swj
gd.
Dziaania zachowawcze s na og nawykowe, stereotypowe, powtarzalne i
konwencjonalne. Czowiek w cigu ycia koduje w pamici ich programy,
scenariusze czy skrypty. Gdy czuje si godny, idzie do restauracji i zachowuje
si w niej zgodnie ze scenariuszem akceptowanym w danej
Zdaniem wielu psychologw, takich jak Brickman i Lewicka, obok aktywnoci celowej,
jednostka podejmuje aktywno sprawcz, majc pewien kierunek, ale pozbawion wyranie
okrelonego celu; ta aktywno angauje j, "wciga", staje si przygod. Jako przykad mona
wymieni powicenie si dziecku, zaangaowanie si w czynnoci majsterkowicza czy
oddanie si Bogu. Por. M. Kofi:a (red.), Psychologia aktywnoci: zaangaowanie, sprawstwo,
bezradno, Pozna 1993.
25 J. Kozielecki, Koncepcja transgresyjna czowieka, Warszawa 1987.
24

'.

213

kulturze. Prowadzi tradycyjn lekcj wedug przygotowanego konspektu itd.,


itp. Biografia jednostki skada si przede wszystkim z sekwencji dziaa
ochronnych, jak dom skada si z cegie. Dziaania te pozwalaj zachowa
status quo i przetrwa w nieprzyjaznym wiecie.
Drugim rodzajem aktywnoci s d z i a a n i a t r a n s g r e s y j n e. Ter min
"transgresja" (dosownie - przekraczanie, prze amywanie) pochodzi z geografii i
oznacza wystpienie morza z brzegw oraz zalewanie obszarw ldowych przez
wod.
O ile wiem, zosta on przeniesiony do nauk humanistycznych i spoecznych
przez jednego z najwikszych mylicieli francuskich, M. Fou-, caulr". Dziaanie
transgresyjne polega na celowym przekraczani u g?inic dotychczasowych
osigni i dowiadcze. Czowiek podejmuje czynnoci twrcze i
innowacyjne, rozszerza kontrol nad zjawiskami natury, wprowadza reformy
gospodarcze, rozszerza zakres wadzy czy podejmuje nowe prbyautokreacji.
Czyny typu "wykraczanie poza" prowadz do z m i a n y osobistej i spoecznej.
Dziki nim powstaje sztuczny wiat, wiat technologii, kultury i cywilizacji,
ktry jest wytworem aktw transgresyjnych wielu pokole.
Typowym dziaaniem transgresyjnym w skali oglnospoecznej bya reforma
gospodarcza przeprowadzona w Polsce, zwana "terapi szokow" lub Planem
Balcerowicza". Jej celem byo zastpienie nieefektywnego systemu gospodarki
centralnie planowanej, kapitalistyczn gospodark rynkow; twrcy reformy
starali si zwalczy hiperinflacj, doprowadzi do wymienialnoci zotego,
ustabilizowa i zliberalizowa ekonomi, a przede wszystkim dokona dziea
prywatyzacji na nieznan dotychczas skal. Ta sekwencja poczyna miaa
charakter transgresyjny, poniewa wykraczaa poza dotychczasowe dokonania
ekonomiczne Polakw, poniewa bya pionierska i prekursorska, chocia dodajmy - nie skoczya si penym sukcesem.
Istniej zasadnicze rnice midzy dwoma omwionymi dziaaniami.
26

M. Foucault, Language, counter - memory, practice, Oxford 1977.

Kozielecki, The Polisb economic reform: Transgressive decision making, ]ournal of Economik
Psychology, 1995, tom 16.

27 ].

214

Po osigniciu celu w czynnociach ochronnych (na przykad po najedzeniu si


do syta), jednostka stawia opr prbom nacisku zewntrznego: rodzi si ciekawa
reakcja wet a, czyli "nie chc wicej". Tymczasem w dziaaniach
transgresyjnych wystpuje zjawisko "uciekaj cych celw"; po przekroczeniu
pewnej granicy (na przykid po przeprowadzeniu maej reformy szkolnictwa)
zwiksza si czsto motywacja do postawienia sobie bardziej ambitnych zada
owiatowych. Std mwi si o uciekajcych celach. Poza tym dziaania
transgresyjne, a wic jakby "przekraczanie samego siebie", bardziej angauj
jednostk, s w wikszym stopniu bezinteresowne i autoteliczne, ale rwnie
zawieraj wysoki stopie ryzyka. Wiele
~wskazuje na to, i w ich przebiegu wiksz rol odgrywaj emocje pozytywne,
takie jak rado, nadzieja, euforia ni emocje negatywne - lk, zagroenie,
nienawi. By moe wyrnienie dziaa transgresyj nych i poznanie ich
mechanizmw, to jedno z doniosych osigni psychologii
naszego stulecia.

Zgodnie z koncepcj poznawcz, ktr szkicuj, czowiek wybiera i


podejmuje dziaania po to, aby osign pewne war t o c i, takie jak

wartoci dionizyjskie (konsumpcja, komfort) czy wartoci prometejskie


(zmniejszenie cierpienia innych, walka ze z em). Mona by powiedzie, e
jednostka jest podmiotem ukierunkowanym na okrelone wartoci, zwane
potocznie celami.
Nasuwa si jednak pytanie, jakie s siy napdowe ludzkiego dziaania? Gdzie tkwi rdo motywacji? Dlaczego pewien poziom komfortu czy
wadzy daje satysfakcj jednym, a nie zadowala innych? Dla psychoanalitykw
si dziaania byy wewntrzne popdy, potrzeby i denia. Behawioryci
sprowadzali problem motywacji - jeli w ich przypadku w ogle mona mwi o
motywacji - do wzmocnie, nagrd i kar, znajduj cych si w rodowisku
zewntrznym. Zgodnie z koncepcj poznawcz siy motywujce ludzkie
czynnoci s immanentnie zawarte w pro cesie informacyjnym zachodzcym w
umyle ludzkim. Informacje zakodowane w strukturach. poznawczych i
znajdujce si w rodowisku
215

wytwarzaj napicie energetyczne i ukierunkowuj dziaanie; mona


powiedzie, e motywacja jest pochodna wobec danych o wiecie i o samym
sobie: najpierw jest okrelona informacja, a dopiero pniej rodzi si proces
motywacyjny.
Aby uproci dalsze rozwaania, musz najpierw wprowadzi pojcie p o z i o
m u a s p i r a c j i, ktry odgrywa szczegln rol w szkicowanym przeze mnie
portrecie poznawczym._Poziom aspiracji jest wyrnionym punktem na skali
osigni; stanowi okrelon warto pozytywn, ktra daje czowiekowi
satysfakcj. Lekkoatleta zamierza skoczy w dal osiem metrw. Mody
naukowiec marzy o obronie pracy doktorskiej. Poliryk myli o okrelonym
zakresie wadzy. S to nieliczne przykady poziomw aspiracji. Mona by
powiedzie, e poziom aspiracji, zwany rwnie standardem stanu po danego
lub indywidualnym kryterium dziaania, jest informacj o wartoci, ktr
jednostka zamierza osign i ktra daje jej satysfakcj. Naley on do
wzgldnie staych waciwoci czowieka, ksztatujcych si w toku uczenia si
i zdobywania dowiadczenia.
Kiedykolwiek powstaje rozbieno midzy aspiracjami (standardami) a
rzeczywistym stanem rzeczy, czyli midzy informacjami o podanych
wartociach a informacjami o wartociach posiadanych, rodzi si pewne
napicie energetyczne i motywacyj n e, ktre pobudza do dziaania, do
formuowania bardziej wartociowych rozwiza". Czowiek o wysokich
aspiracjach materialnych bdzie dy do komfortu i konsumpcyjnej obfitoci.
Polityk, u ktrego wartoci heraklesowe s najwaniejsze, stara si bdzie pi
po szczeblach wadzy. Dla ambitnego naukowca lepsze poznanie i zrozumienie
wiata stanowi bdzie gwny cel bada. Zdobycie nowych wartoci konsumpcji, wadzy czy wiedzy pozwala zredukowa rozbienoci istniejce
midzy aspiracjami a dotychczasowym stanem rzeczy. Daje to czowiekowi
satysfakcj i koczy proces poszukiwa. Wwczas jednostka stawia weto/".
M. Lewicka, Niektre oglne wyznaczniki tolerancji na niezgodnoci poznawcze,
"Przegld Psychologiczny" 1975, nr 3.
29 Bardziej zoone mechanizmy motywacji zostay omwione w ksice: ]. Kozielecki,
Koncepcja transgresyjna czowieka, Warszawa 1987.
28 Por.

216

Zgodnie z tym, co powiedziaem, siy napdowe dziaania tkwi w odpowiednio


ustrukturalizowanej informacji wewntrznej i zewntrznej. Gwnym rdem
motywacji staj si rozbienoci i sprzecznoci midzy informacjami. Informacje
maj wic dla czowieka wiksze znaczenie, ni to wynika z mdroci
obiegowej. Poznawcza koncepcja czowieka odkrywa dodatkowe funkcje
indywidualnej wiedzy.
Interesujce s zalenoci midzy wielkoci rozbienoci informacyjnej a si
motywacji. Zgodnie z popularnym pogldem na wiat, im wiksza jest rnica
midzy aspiracjami a rzeczywistym stanem rzeczy, tym usilniej czowiek dy
do zdobycia nowych dbr.
Jeli twierdzenie to byoby prawdziwe, to przepa midzy standardami
konsumpcji a poziomem ycia, midzy posiadan wiedz a wiedz podan
wyzwalaaby szczeglnie potne siy motoryczne. Tak jednak nie jest. W
psychologii rzadko spotyka si takie proste zalenoci .
..... Relacja midzy si motywacji a wielkoci rozbienoci, midzy poziomem
aspiracji a aktualnymi osigniciami, midzy tym, co chciabym mie, a tym, co
mam, jest wyranie nieliniowa. Ilustruje to poniszy rysunek.

Czowiek posiada pewn t o l e r a n c j wobec istniejcej rozbienoci midzy


aspiracjami a osigniciami. W przypadku gdy rozbieno ta jest
217

maa, nie podejmuje on adnych dziaa. (Na naszym rysunku prg tolerancji
rwna si t). Czowiek, ktry ma troch mniejsze mieszkanie i mniejszy zasig
wadzy, ni chciaby posiada, nie przejmuje si tym zbytnio. Interesujce, e
rwnie bardzo dua rozbieno midzy standardem a aktualnym stanem
rzeczy nie wyzwala wysokiej motywacji. W tym przypadku osignicie celu
jest mao prawdopodobne i chyba dlatego ludzie nie s zbyt umotywowani.
Wiadomo na przykad, e niska korelacja midzy "ja realnym" (jaki jestem
naprawd?) a "ja idealnym" (jaki chciabym by?), ktra wystpuje u
neurotykw, nie wyzwala u nich napicia energetycznego, nie pobudza ich do
pracy nad sob, nie zmusza do formuowania bardziej pozytywnego obrazu
wasnej osoby. Gdyomawiane rozbienoci s zbyt wielkie, rodzi si lk i
panika. Ludzie zaczynaj rezygnowa z racjonalnych poczyna. Wielu
psychologw uwaa, e istnieje optymalna rnica midzy aspiracjami a
osigniciami (punkt o), przy ktrej siy napdowe dziaania s najwiksze.
Wykrycie tej nieliniowej zalenoci jest skromnym wkadem psychologw
poznawczych do wiedzy o czowieku.
Psychologowie ci wyjaniaj genez ludzkiej motywacji w sposb niezmiernie
prosty i klarowny. Czowiek dziaa nie dlatego, e posiada hipotetyczne popdy,
potrzeby i motywy, ale dlatego, i siy napdowe tkwi w procesie
informacyjnym. Motywacja staje si pochodna wobec wiadomoci i danych.
Fakt, e koncepcja poznawcza sprowadza wszelkie zjawiska do procesw
informacyjnych, e nie musi ona ucieka si do wielu dodatkowych
konstruktw, wiadczy o jej znacznej dojrzaoci. Przynajmniej w tym zakresie.

Mwic o mechanizmie dziaania nie mona pomin procesw e m o c j o


n a l n y c h i ich roli w zachowaniu cz owieka. yjemy w cza

sach, w ktrych zagadnienie emocji ulego dewaluacji i mwienie o nich staje


si spraw troch wstydliw. Trudno jednak zrozumie jednostk, ignorujc
wane regulatory jej czynnoci. Zgodnie z koncepcj poznawcz emocje podobnie jak motywacja - s wywoywane przez informacje
218

wewntrzne i zewntrzne. Najpierw jest wic informacja, a pniej dopiero


uczucie; istniej jednak liczne wyjtki od tej reguy". Chciabym omwi rol
emocji w poznaniu.
Napisaem ju, e wan rol w yciu jednostki peni orientacja w otoczeniu, a
szczeglnie formuowanie oczekiwa o przyszych stanach rzeczy. Niepewno
dotyczca tych stanw czsto wywouje c i e k a w o, ktra z kolei pobudza
jednostk do poszukiwania informacji. W przypadku gdy czowiek nie jest
zdolny sformuowa przewidywa, gdy nie umie postawi diagnozy lub
prognozy, rodzi si lk i n i e p o k j. Wytworzenie niezgodnych lub
sprzecznych informacji o stanie rzeczy moe wywoywa wstyd i poczucie
winy. Poprawnej orientacji w otoczeniu towarzysz takie uczucia, jak
satysfakcja, zadowolenie lub "szczytowe doznania". Proces wartociowania
rwnie generuje stany emocjonalne. W trakcie okrelenia wartoci
pozytywnych rodz si emocje dodatnie, wartociom negatywnym towarzysz
za takie uczucia, jak lk, zagroenie i niepokj. Wreszcie w procesie
podejmowania decyzji i wykonywania dziaa rwnie wystpuj specyficzne
stany emocjonalne. Wykrycie rozbienoci midzy poziomem aspiracji a
osigniciami jednostki wywouje pewne napicie i nadziej. Redukcja tej
rozbienoci daje czowiekowi sa tys fakc j . Emocje uwikane s wic w
rnorodne procesy informacyjne.
Wielu ludzi posiada faszywe pogldy na temat roli emocji w yciu jednostki.
Czsto syszy si opini, e one deformuj, znieksztacaj i zakcaj proces
poznawania i zmiany rzeczywistoci, e s "zymi siami", od ktrych trzeba si
wyzwoli. Trudno zgodzi si z tymi uproszczonymi pogldami. Wiele danych
empirycznych wskazuje, e uczucia mog peni w yciu indywidualnym
zarwno pozytywn, jak i negatywn rol. Zgodnie z prawem Yerkesa-Oodsona
istnieje nieliniowa zaleno midzy pobudzeniem emocjonalnym a
efektywnoci dziaania; wzrost tego
R. Zajonc udowodni, i czowiek moe przey stany afektywne bez uprzedniego odbioru
informacji; wwczas uczucie wyprzedza mylenie. Por. R. Zajonc, Uczucie a mylenie: nie
trzeba si domyla, by wiedzie co si woli, "przegld Psychologiczny" 1985, nr 1.
30

219

pobudzenia do pewnego stopnia zwiksza poziom wykonania zadania; dopiero


zbyt silne stany uczuciowe zakcaj i deformuj ludzkie czynnoci.
Wybitny uczony, Tichomirow, wysun oryginaln i odwan hipotez na temat funkcji emocji w procesie rozwizywania szczeglnie trudnych
problemw, jak gra w szachy czy badania naukowe". Zgodnie z ni emocje
powstajce w procesie mylenia i dziaania peni rol h e u rys ty k; heurystyki
to reguy, zasady i metody decydujce o kierunku i strukturze czynnoci;
mwic inaczej, s one szczeglnym rodzajem informacji. Przykadem
najprostszej heurystyki jest regua: "Grajc w szachy analizuj tylko te ruchy,
ktre zapewni ci przewag w liczbie figur". Tichomirow udowodni, e uczucia
peni czsto rol dodatkowej heurystyki, ktra decyduje o utrzymaniu danego
kierunku poszukiwa lub o zrezygnowaniu z niego, ktra wpywa na przebieg
mylenia jednostki. Odkrycie, e emocje uwikane w procesy informacyjne
mog spenia funkcje heurystyk, e speniaj okrelon rol w twrczoci typu
p i typu H, jest krokiem naprzd w poznawaniu sfery emocjonalnej czowieka.
Odkrycie to obala wiele mitw, ktre powstay wok uczu i ich roli
regulacyjnej.

Niektrzy krytycy prbuj udowodni, e koncepcja poznawcza tworzy


portret czowieka kontemplacyjnego, e nie umie wyjani spryn

i kierunkowoci ludzkich zachowa, e jest mao dynamiczna. W wietle


faktw, ktre przedstawiem, zarzuty te nie wydaj si uzasadnione, a w kadym
razie ich ostrze ulega wyranemu stpieniu. Zgodnie z omwion koncepcj,
czowiek jest ukadem przetwarzajcym informacje. Wszystkie tradycyjne
zjawiska; takie jak motywacja czy emocje, mona wyjani za pomoc
procesw informacyjnych. Tak na przykad rozbienoci midzy aspiracjami a
osigniciami, midzy danymi o podanych wartociach a informacjami o
wartociach posiadanych rodz siy motywacyjne, ktre pobudzay na przykad
czynnoci rybaka z opowiadania Hemingwaya.
31 O.

Tichomirow, Struktura czynnoci mylenia czowieka, Warszawa 1976. 220

Motywacja jest wic pochodna w stosunku do informacji. Podobnie ludzkie


emocje: - lk i nadzieja, ciekawo i satysfakcja - powstaj w trakcie
operowania wiedz.
Nie twierdz, e wyjanienie mechanizmw ludzkiego dziaania, ktre podaem
w tym rozdziale, jest w peni zadowalajce. Twierdz, e jest to wyjanienie
prawdopodobne, ktre warto podda dalszej weryfikacji empirycznej.

Rozdzia VII
Od wychowania sprawcy do autokreacji

Od

przeszo dwustu lat, a wic od czasw Rewolucji Francuskiej powiedzia


jeden z mylicieli - politycy, ideologowie, filozofowie i na

uczyciele starali si stworzy Nowego Czowieka, zamiast tego ksztacili


Starego Adama z wszystkimi jego biblijnymi wadami, a ponadto - z silnym
egoizmem, postawami aspoecznymi i dz wadzy. Taki kracowo
pesymistyczny pogld na temat kszta cenia czowieka jest obcy twrcom
koncepcji psychologicznych, ktre omawiam.
Odpowied na pytanie, jak oddziaywa na czowieka, zaley od wyobraenia o
nim. Behawiorystyczni uczeni, ktrzy patrzyli na ludzi oczyma inyniera, byli
przekonani, e technologia behawiorystyczna jest jedyn metod manipulacji
zachowaniem. Zupenie inaczej prbowali odpowiedzie na nie zwolennicy
koncepcji psychodynamicznej. Snuli oni wizj czowieka niedoskonaego,
kierowanego przez niewiadome i sprzeczne popdy; zgodnie z tym uwaali, e
nader skuteczn metod zmian ludzkiej
osobowoci i wzorw zachowania jest psychoterapia dynamiczna.
adna z tych propozycji nie moe by zaakceptowana przez uczonych, ktrzy
patrz na czowieka jako. istot poznawcz, samodzieln i zdoln nie tylko
zrozumie wiat, ale sensownie go zmienia. Zgodnie z t ostatni wizj
ksztacenie osobowoci jednostki i jej zdolnoci dziaania jest moliwe dziki
systematycznemu wychowaniu. Wychowanie to
222

potny rodek oddziaywania na czowieka. Bdzie ono takim rodkiem, gdy


jego cele, programy nauczania i metody zostan przystosowane do potrzeb
naszych czasw, czasw rewolucji informacyjnej i wielkich reform
spoecznych.

Wspczeni pedagogowie i organizatorzy owiaty s w zasadzie zgodni co


do tego, e naczelnym celem wychowania jest ksztacenie oso

b owo ci lub - jak twierdz niektrzy - osobowoci wszechstronnie rozwinitej.


Brzmi to bardzo nowoczenie. Problem polega jednak na tym, e cel ten nie jest
zbyt jasny i jednoznaczny. Przed laty, gdy byem jeszcze bardzo zaangaowany
w sprawy owiaty, poprosiem grup dowiadczonych nauczycieli, aby napisali,
jak rozumiej pojcie "wszechstronnej osobowoci" . Test ten nie wypad zbyt
dobrze. Z reguy respondenci mieli olbrzymie trudnoci z wykonaniem zadania.
Ich odpowiedzi byy bardzo ubogie i oglnikowe. Ograniczay si do
stwierdzenia, e trzeba ksztatowa charakter, siln wol, zainteresowania i
zamiowania. Takie trudnoci nie s przypadkowe. Wspczeni pedagogowie z
reguy nie opieraj si na adnej teorii naukowej. Tymczasem nie mona
ksztaci osobowoci, nie znajc jej struktury i funkcji. Podobnie jak nie mona
leczy serca bez elementarnej znajomoci anatomii i fizjologii ukadu
krwiononego. Jestem przekonany, e przyczyn niepowodze wychowawczych
naley przede wszystkim szuka w niejasno sformuowanych celach. Jak
zauwayli ju bohaterowie Alicji w krainie czarw, niewiele mona osign,
jeli nie wiadomo, do czego si zmierza.
Nader sceptycznie odnosz si do tak szlachetnego, ale mtnie sformuowanego
celu wychowania. Dlatego sprbuj spojrze na edukacj z innego punktu
widzenia. Jak powiedziaem, czowiek jest samodzielnym SPRAWC, ktry w
cigu ycia wykonuje rnorodne dziaania celowe i sprawuje nad nimi
poznawcz kontrol, to znaczy ich przebieg zaley w duej mierze od wiedzy
zakodowanej w umyle i od informacji pyncej ze rodowiska. Dlatego te
uwaam, e naczelnym zadaniem wychowania jest ksztacenie sprawcy, ktry
zdolny jest podejmowa czynnoci wane

22
3

i innowacyjne, ktry umie nie tylko przystosowa si do rodowiska lokalnego,


ale rwnie je zmienia. Chciabym zwrci uwag na kilka wanych zada
wychowawczych, ktre pomog jednostce osign te zarniary'".
l. Zasadniczym zadaniem procesu wychowawczego jest
uksztatowanie gpstawy badawczej i eksplo~Yinei, a_w ic
pewnej trwaej tendencji do poszukiwania probl emw w
wiecie i samodzielnego ich rozwi zywania. Sprawca
spostrzega otoczenie nie jako trwa i harmonijn
struktur, ale jako zbir pyta, na ktre trzeba
odpowiedzie, jako obszary niepewno ci poznawczej i
praktycznej, ktre trzeba zredukowa i jako wielorakie
trudnoci, ktre naley racjonalnie pokona . Dla takiego
sprawcy ycie staje si - zgodnie z formu Poppera sekwencj problemw i dylematw. Wa ne znaczenie ma
nie tylko dostrzeganie problemw lokalnych, ktre
znajduj si we wasnej zagrodzie, ale rwnie dylematw
globalnych, przed ktrymi stoi ludzko u progu nowego
stulecia; myl tu o takich zadaniach, jak ekologia,
demografia, zdrowie, szkolnictwo, walka z g odem i
dziaaniami destrukcyj nyrni'".
2. W systemie ksztacenia i samoksztacenia doniose znaczenie ma nabywanie
wiedzy o wiecie i o samym sobie. Nie chodzi tu tylko o wiedz deklaratywn
typu "wiem, e ... ", ale rwnie o wiedz proceduraln typu "wiem, jak. .. ",
ktra rzadko staje si przedmiotem edukacji. Tymczasem metody, strategie,
programy rozwizania zada technicznych, spoecznych, naukowych czy
moralnych w duym stopniu decyduj o sukcesie czowieka i o jego dobrobycie
oraz dobrostanie. Kto, kto ma "dwie lewe rce", nie przekroczy progu
dwudziestego pierwszego stulecia.
3. Doniosym zadaniem wszelkich instytucji owiatowych, spoecznych i
politycznych musi by ksztacenie spoecznie podanego system u w a rt o c i
utylitarnych i duchowych. Szczegln rol peni wartoci, normy i standardy
moralne. yjemy w wieku, w ktrym wymordowano przeszo 167 milionw
ludzi i cigle nie wida koca tej apokaliptycznej spirali34 Coraz lepiej zdajemy
sobie spraw z tego, e kracowy egoizm
32 ]. Kozielecki, Czowiek

wielowymiarowy, Warszawa 1996.

P. Kennedy, Preparing jr the twenty jirst century. New York 1993.


Zb. Brzeziski, Out oj control; New York 1993. .

33

224

34

i cakowity zanik prometejskich wartoci, oznacza regres czowieczestwa i


zanik ludzkiego wiata. Instytucje wychowawcze speni swoje zadanie, gdy
modzi i doroli bd si kierowa w swoim postpowaniu takimi wartociami,
jak poszanowanie godnoci drugiego czowieka, szacunek i tolerancja dla ludzi
wychowanych w innej kulturze i wyznajcych wasn religi, jak udzielanie
pomocy dla osb godujcych i cierpicych. Nie widz podstaw do optymizmu
w tej kluczowej sprawie.
4. Znaczcym zadaniem w formowaniu sprawcy staje si ksztacenie sfery
emocjonalnej. Powiedziaem ju, e zgodnie z koncepcj poznawcz, uczucia
takie jak ciekawo, satysfakcja, nadzieja, lk czy gniew, rodz si w procesie
informacyjnym; s one najczciej pochodn informacji. Peni w yciu
jednostki dwoist rol: stymuluj bd zakcaj przebieg mylenia i dziaania,
zwikszaj motywacj lub j osabiaj. Jednym z celw wychowania musi by
ksztacenie emocji, a szczeglnie emocji intelektualnych, estetycznych oraz
spoecznych, ktre pobudzaj ludzkie dziaania, zwikszaj efektywno
procesu spostrzegania i mylenia, zapobiegaj nudzie i zniech ceniu, a ktre
mog rwnie peni rol dodatkowej heurystyki. W odpowiednich warunkach
emocje staj si sojusznikiem czowieka.
Wspczesne systemy nauczania s czsto przeintelektualizowane i dlatego nie
atwo znale w nich miejsce na ksztacenie emocji. Taki stan rzeczy niepokoi
rodzicw i modzie. Charakterystyczna jest wypowied jednego z uczniw
szkoy szwedzkiej: "Tym, czego najbardziej pragniemy, s wzajemne
powizania midzy ideami a uczuciami, a nie wycznie naturaln a, szara
wiedza". W przyszoci bdziemy musieli si nauczy ksztatowa sfer
emocjonaln, tak jak w przeszoci nauczylimy si tabliczki mnozerua.
5. Wreszcie, czowiek jest p o d m i o t e m. Podmiotowo to orientacja
zakadajca, i jest on przyczyn, a raczej wspprzyczyn zdarze, a nie
pionkiem manipulowanym przez wzmocnienia pozytywne i negatywne. Jako
sprawca nie tylko odbiera informacje z otoczenia, ale inicjuje dziaania,
przejawia przedsibiorczo, podejmuje ryzykowne decyzje i przyjmuje
odpowiedzialno za swoje niepowodzenia i klski. Zasada podruioto225

woci radykalnie zmienia strategi ksztacenia. Zamienia monolog VI dialog i


nauczanie podajce w nauczanie problemowe, w ktrym nauczyciel i ucze
staj si partnerami. Takie wychowanie mona by nazwa dialogowym. Ma ono
podstawowe znaczenie dla jednostki, poniewa ksztatuje poczucie kontroli nad
zdarzeniami i poczucie sprawstwa. A poczucie sprawstwa i poczucie
zadowolenia z ycia to ogniwa jednego acucha.
Refleksje o wychowaniu sprawcy nie s zbyt odkrywcze; w kadym razie nie
mog one by podstaw praktycznego dziaania. Ich celem jest raczej stawianie
pyta ni rozwizanie caego problemu.

Pod wpywem prac Kely'ego'", twrcy teorii konstruktw osobistych,


zacza si rozwija tak zwana psychoterapia poznawcza, ktra

radykalnie rni si od innych modeli procesu terapeutycznego. Rnice te s


godne uwagi. Psychoanalitycy rozwinli terapi, ktrej stosunek midzy
terapeut a pacjentem by stosunkiem, jaki wystpuje midzy lekarzem a
chorym. Lekarz jako wysokiej klasy ekspert prbuje zrozumie niewiadome
konflikty swego pacjenta. Inaczej na t spraw patrzyli behawioryci. W terapii
behawiorystycznej, ktrej celem jest odwarunkowywanie dewiacyjnych i
aspoecznych
zachowa,
stosunki
midzy
uczestnikami
procesu
terapeutycznego przypominaj relacje eksperymentator osoba badana. Terapia
jest wic rodzajem eksperymentu, ktry w peni kontroluje dowiadczony
psycholog.
Cakowicie odmienne s zaoenia psychoterapii poznawczej stwarzanej przez
Kelly'ego. Celem jej jest rozwizanie pro b l e rn w osobistych, trudnoci, z
jakimi spotyka si pacjent. Zarwno terapeuta, jak i czowiek posiadajcy
problemy, s badaczami, ktrzy wsplnie prbuj je rozwiza. Jest to terapia
oparta na modelu bada naukowych. W tego rodzaju psychoterapii - jak
stwierdzi Bannister - "stosunek midzy tak zwanym terapeut a tak zwanym
pacjentem jest w duej mierze analogiczny do stosunku istniejcego midzy
promotorem a studentem wykonujcym prac

35 S.

A. Kelly, The psychology ofpmonal constructs, New York 1955. 226

dyplomow. Podobnie jak student prowadzcy badania jest w pewnym sensie


lepszym ekspertem w okrelonym zagadnieniu od promotora (poniewa
zagadnienie zostao wybrane przez studenta, ktry powici mu wszystkie siy,
podczas gdy dla promotora stanowi jedynie element szerszych zainteresowa),
tak pacjent jest jedynym dobrze poinformowanym ekspertem w sprawach, w
ktre jest osobicie zaangaowany. [ ... ] Pacjent w czasie spotka z terapeut
promotorem, podobnie jak student prowadzcy badania naukowe, krytycznie
dyskutuje swoje teorie dotyczce ycia, bada rezultaty swego poprzedniego
zachowania, formuuje hipotezy [ ... ]. W przerwie midzy spotkaniami
psychoterapeutycznymi pacjent staje si niezalenym eksperymentatorem, ktry
weryfikuje swoje hipotezy, zbiera nowe dane, odkrywa nowe trudnoci i
wszystkie te dowiadczenia s przedmiotem krytycznej oceny na nastpnej
sesji'?". Zatem proces terapeutyczny zamienia si w proces badawczy, w ktrym
terapeuta i pacjent wsplnie poszukuj rozwizania problemw drczcych tego
ostatniego. W terapii poznawczej tak zwany pacjent nie jest traktowany jako
osoba chora, lecz jako osoba, ktra posiada pewne kopoty.
Na czym polegaj te problemy? S one rnorodne. Czowiek moe ulega
iluzjom w postrzeganiu wiata; jego konstrukty osobiste s na tyle
nieadekwatne, e nie pozwalaj przewidywa ludzkich zachowa; fakt ten
czsto rodzi konflikty i zaburzenia emocjonalne. Zdarza si, e jednostka ma
cakowicie bdne wyobraenie o sobie, o swoich osigniciach i miejscu w
grupie spoecznej; prowadzi to czasem do depresji i prb samobjczych.
Przyczyn trudnoci bywa rwnie inwalidztwo.
Problemy te s rozwizywane za pomoc metod naukowych. T erapeuta i
pacjent formuuj hipotezy na temat tego, jak pokona trudnoci osobiste,
nastpnie hipotezy te weryfikuj. W procesie psychoterapeutycznym stosuje si
rnorodne techniki, takie jak trening, granie rl czy wolne skojarzenia. Celem
ich jest zmiana osobowoci pacjenta, czyli stworzenie bardziej adekwatnego
systemu konstruktw osobistych; mwic inaczej systemu struktur
poznawczych.
36 D.

Bannister, F. Fay, Inquing man, London 1971.

227

Zasady terapii poznawczej s bez wtpienia bardzo humanistyczne; zgodnie z


nimi proces leczenia jest czynnoci badawcz, w ktrej pacjent staje si
rwnorzdnym partnerem terapeuty; rni ich ni e tyle pozycja spoeczna, co
zasb dowiadczenia na temat osobowoci czowieka. Czy psychoterapia
stworzona przez Kelly'ego jest skuteczna? Czy pozwala ona rozwizywa
zasadnicze problemy czowieka? Nie moemy jednoznacznie odpowiedzie na
te pytania. Wprawdzie pewne dane empiryczne wskazuj na jej uyteczno, s
one jednak zbyt skromne, aby na ich podstawie formuowa szersze wnioski.
Zarzuty B. Zawadzkiego w stosunku do metod psychoterapeutycznych odnosz
si rwnie do terapii poznawczej. W dalszym cigu stanowi ona narzdzie,
ktrego warto nie jest w peni okrelona.
W kadym razie Kelly wykaza, e poznawcza koncepcja czowieka stwarza
podstawy do sformowania oryginalnego modelu psychoterapii.

Mwic o wychowaniu, ksztaceniu, terapii i korekcji zachowa nie mona


pomin sprawy samowychowania, samorozwoju i autokreacji.

Zgodnie z koncepcj poznawcz, czowiek jest samodzielnym i wiadomym


podmiotem, ktry zdolny jest ksztatowa samego siebie, swoje kompetencje,
swoj motywacj i swoj dojrzao emocjonaln. Pytanie, co ucze moe
uczyni z samego siebie, jest rwnie wane, jak pytanie, co nauczyciel moe
uczyni z ucznia. Wybitni pisarze i luminarze nauki, tacy jak To stoj czy Maria
Curie, osignli tak wiele nie dlatego, e uczszczali do doskonaych szk, ale
dlatego, e mieli do energii i wytrwaoci, aby si ksztaci samodzielnie.
Punktem wyjcia samorozwoju i autokreacji jest samowiedza j e dn o s t k i,
zwana rwnie struktur poznawczo - afektywn "ja". W jzyku codziennym
okrelamy j jako obraz wasnej osoby. Wiedza ta skada si z samoopisw i
samoocen - czsto zdeformowanych - dotyczcych wasnych cech fizycznych,
wykonywanego zawodu i penionych rl spoecznych, cech osobowoci i
zdolnoci specjalnych, kompetencji i osobistych osigni w yciu publicznym
oraz prywatnym. Bogactwo jej w duej
228

mierze zaley od kultury. Ludzie wychowani w warunkach europejskich


znacznie wicej wiedz o sobie ni na przykad Japoczycy. Wybitni myliciele,
poczwszy od Sokratesa, doceniali rol tego typu informacji. Typowa jest
wypowied Pascala: "Trzeba pozna samego siebie; gdyby to nie posuyo do
znalezienia prawdy, posuy przynajmniej do wytyczenia wasnego ycia, a nie
ma nad to nic bardziej godziwego".
W strukturze "ja" trzeba wyrni dwa podstawowe skadniki. Pierwszym jest
"ja realne", czyli system sdw o tym, jaki aktualnie jestem, na przykad "nale
do optymistw". Skadnikiem drugim to "ja moliwe", czyli sdy dotyczce
tego, jakim mgbym by. Jak wynika z bada H. Markus", ludzie posiadaj
wiele "ja moliwych". Pewne z nich s pozytywne typu: mgbym by
czowiekiem sukcesu, mam due szanse zosta wybitnym uczonym itd. Ale "ja
moliwe" bywaj rwnie niekorzystne typu: mgbym by stranikiem
wiziennym czy osob skorumpowan.
W procesie autokreacji ludzie odrzucaj moliwoci wyranie niekorzystne i
wybieraj z kartoteki "ja moliwych" opcj najlepsz, ktra odpowiada ich
aspiracjom. T opcj nazywa si "ja idealnym"; "ja idealne" wskazuje, kim dana
osoba chciaaby by. Nastpnie - zgodnie z prawnymi motywacjami
przedstawionymi w rozdziale VI - jednostka stara si zredukowa rozbienoci
midzy "ja realnym" i "ja idealnym", stara si, aby wiat moliwy, sta si
wiatem rzeczywistym.
Czsto spotykam si z pogldem, e haso samorozwoju jest poyteczne i
wzniose. Trudno je jednak wprowadzi w ycie, poniewa niewiele wiemy o
racjonalnych metodach i technikach samowychowania oraz samoksztacenia.
Taka diagnoza wydaje si trafna. Sdz jednak, e ludzie tak rzadko rozwijaj
swoj osobowo nie dlatego, e nie wiedz jak to robi, ale dlatego, e brak im
silnej i trwaej motywacji. Samowychowanie to w wikszym stopniu sprawa
wytrwaoci i uporu, ni sprawa wysokich kompetencji pedagogicznych i
psychologicznych. Chocia tych ostatnich rwnie nie mona ignorowa.

37 H.

Markus, Possible selues, ,,American Psychologist" 1986, tom 41.

Rozdzia VIII
~

----

Spoeczestwo kognitariuszy

Kilka dekad temu - niektrzy powiadaj, e w latach szedziesitych, inni, i


w latach siedemdziesitych - wybucha, gwnie w cywi

lizacji zachodniej i japoskiej, nowa rewolucja. Nie przypominaa innych


wydarze tej rangi. Nikt nie burzy Bastylii jak w 18 wieku we Francji. Nie
organizowano masowych demonstracji ulicznych i strajkw jak w okresie
rewolucji aksamitnej. Nie byo to wydarzenie krwawe, ani niszczce.
Najczciej nazywamy j rewolucj informacyjn, chocia bardziej adekwatne
jest okrelenie P. Druckera - Rewolucja Wiedzy i Wartoci38 Rewolucja ta jest
w penym toku i nikt nie moe przewidzie jej ostatecznych skutkw
pozytywnych oraz negatywnych; zdaniem wspomnianego uczonego, bd one
lepiej znane dopiero w latach 2010-2020. Torujemy sobie drog do Nieznanego.
Mimo to wspomniane wydarzenie ju doprowadzio do gigantycznych
transformacji w strukturze spoeczestw i w mentalnoci jednostek.
Tylko jedna z tych zmian, cile zwizana z omawian koncepcj poznawcz
czowieka, bdzie przedmiotem niniejszych rozstrzsa. W ostatnich czasach
lawinowo wzrosa liczba ludzi zajmujcych si - rwnie w moim kraju
tworzeniem, przechowywaniem, organizowaniem, upo38

P. Drucker, Post - capitalist society, London 1993. 230

wszechnianiem, wykorzystywaniem i utajnianiem informacji oraz wiedzy, take


- co jest szczeglnie istotne dla egzystencji ludzkiej - nadawaniem im wartoci,
znaczenia i sensu. Pracownikw tych bd nazywa kognitariuszami (od ac.
sowa cognitio- poznanie), a ich zbiorowo - ko gn i t a r i a t e m. Drucker
przyjmuje nazw bardziej niezrczn - pracownicy wiedzy (knowledge workers).
Jednoczenie wsplnot, w ktrej ta klasa ludzi zajmuje jedno z czoowych
miejsc, okrel jako spoeczestwo kognltanuszy.

Zarwno rewolucja informacyjna jak i galopujce przemiany cywilizacyjne


w naszym stuleciu spowodoway znaczne przeobraenia naszych

spoeczestw; powstay nowe klasy i grupy zawodowe; zmienia si sie


instytucjonalna. Ksztatuje si nowa mentalno i nowy system wartoci
jednostki, czego Marks nie mg nawet przewidzie. Obok klasy kognitariuszy,
niezwykle dynamicznie wzrasta zbiorowo pracownikw zajmujcych si
wszelkiego rodzaju usugami (ser vice workers). Jednoczenie niespodziewanie
szybko topniej takie tradycyjne klasy, jak robotnicy, chopi, buruazja. Te
przemiany to swoiste requiem dla marksizmu.
W tym wielopoziomowym i wielowymiarowym spoeczestwie kognitariusze
zajmuj poczesne miejsce. Stanowi oni rzesz pracownikw, takich jak
badacze, innowatorzy, programici, technicy od komputerw, pracownicy mass
mediw, urzdnicy, menaderowie, sekretarki, specjalici od reklamy i
ubezpiecze spoecznych, pisarze, nauczyciele, studenci, psychoterapeuci itd.,
itp., ktrzy ~awodowo zajmuj si obrbk wiedzy i nadawaniem jej wartoci
oraz znaczenIa. Ta cigle wzrastajca zbiorowo dawno przekroczya w krajach
zachodnich rzesze robotnikw. Pisze uczony holenderski, van Raij; "Proletariat
pracownikw fabrycznych zostaje zastpowany przez kognitariat pracownikw
biurowych. Pracownicy ci nie nale, ani do klasy niszej, ani do klasy redniej,
s raczej paraklas" (paraklasa to niby klasa lub prawie klasa). Ta dyskusyjna
nazwa jest czciowo usprawiedliwiona. Kognitariusze nie stanowi zwartej
zbiorowoci jak robotnicy. Zajmuj si wieloma zupenie rnymi rodzajami
231

przetwarzania wiedzy, ktre czasem trudno porwna; nale do nich laureaci


Nagrody Nobla i ... bankierzy, wykonujcy na papierze proste operacje
finansowe. Pracuj w rnych instytucjach. Bardzo charakterystyczn ich cech
bywa wielozawodowo i atwo zmiany profesji. Dlatego powiadam, e
kognitariusze przypominaj wielki archipelag wysp, luno ze sob poczonych
". Nie naley jednak przesadza: wszyscy oni zajmuj si informacj i wiedz.
Przetwarzaj j na og za pomoc komputera; dla wielu z nich informacja jest
czym wicej ni materiaem budowlanym dla architekta. Wypenia ona cay ich
wiat; stanowi rodzaj osobistego kosmosu.

Jakie s zalenoci zawodowe i kulturowe midzy kognitariuszami a


tradycyjn warstw inteligencji? Zdaniem]. Szczepaskiego, za inte

ligenta najczciej uznaje si obecnie posiadacza wyszego wyksztacenia.


Warstwa ta w swojej zawiej historii stworzya swoiste instytucje, postawy,
normy moralne i wzory zachowania. Przedstawicieli jej nazywano "inynierami
dusz ludzkich". Interesujce jest, e ten termin - posiadajcy rodowd rosyjski przyj si w naszym zaktku Europy. W Ameryce za nie jest powszechnie
uywany; o tej warstwie pisze si w cudzysowie "inteligentsia". Mimo wielu
wysikw socjologw i politologw, pojcie inteligencji bywa mgliste i
niejasne.
Klasa kognitariuszy jest bardziej okrelona. Jej wyrnikiem nie jest formalne
wyksztacenie, ale rodzaj wykonywanych czynnoci zawodowych, a wic
tworzenie, przechowywanie czy organizacja danych; czynnoci te wymagaj
przede wszystkim specjalistycznej wiedzy proceduralnej, ktr omwiem w
rozdziale II. Dlatego te do tej zbiorowoci nie zaliczamy politykw, nawet z
dyplomem Oxfordu, ktrzy - jako ludzie czynu - zajmuj si gwnie
sterowaniem rzeszami ludzkimi, a zaliczamy - samouka programist .
O ile kognitariusze s wschodzc fJas liberalnego, a moe - postkapitalistycznego spoeczestwa, o tyle czas inteligencji mija. Nie istniaa
39 ].

232

Kozielecki, Wielki archipelag kognitariuszy, "Odra" 1994, nr 1 O.

ona zawsze i nie bdzie istnie zawsze, nawet w tym zaktku Europy. Jej misja
chyba si wyczerpaa. Jej przedstawiciele musz przechodzi "reedukacj",
podobnie jak wonica chccy prowadzi nowoczesny samochd. Musz oni zmieni
tradycyjn skr, aby y w nowoczesnym wiecie.

Mentalno, postawy, stereotypy oraz wzoty zachowania i instytucjebiura, w


ktrych pracuj kognitariusze, dopiero si ksztatuj; niewiele

wiemy o archipelagu, ktry tworz. Trudno rozsupa ich postpowanie. Mimo to


pewne cechy staj si coraz bardziej widoczne'",
Czonkowie tej klasy charakteryzuj si wysokim stopniem i n d yw id u a l i z a c j
i. Poszukuj towarw, usug i dzie sztuki, ktre odpowiadaj ich niepowtarzalnym
preferencjom, gustom, stylom ycia. Ta odrbno przejawia si w sferze wartoci
"mie" i "by". Dlatego te masowa produkcja i masowa kultura coraz rzadziej
budz zainteresowanie. Obecnie towary czy obrazy malarskie musz by
przystosowane nie do caej rodziny, ale do gustw jej poszczeglnych czonkw, do
wymaga sekretarki, a nawet do homoseksualisty. Ford Sierra prawdopodobnie ma
tak wiele kolorw, rnych akcesoriw, rodzajw silnika i innych dodatkw, e
trudno znale dwa identyczne egzemplarze. Przyjmuje si wrd kognitariuszy
zasad Vlve la diffirence! Jednak ta rnorodno wymaga opanowania trudnej
sztuki podejmowania decyzji i dawania sobie rady z embarras de richesses oraz

embarras des choix.


Przedstawiciele tej klasy przejawiaj nieufno do hierarchicznego i
niewzruszonego sys te m u warto ci, znacze i norm. Przyjmuj - szczeglnie na
Zachodzie - i wartoci s relatywne i wzgldne, zmieniajce si w zalenoci od
struktury osobowoci i warunkw spoecznych. Kognitariusze najwiksz wag
przypisuj takim walencjom, jak wolno indywidualna, pluralizm, tolerancja;
jednoczenie trac znaczenie tradycyjne dobra, takie jak autorytet, postp, prawo,
ideay narodowe i wyzwolenie

40 Por. W. van Raij, Postmodern consumptton, Journal of Economic Psychology 1993,tom


14.

23
3

ona zawsze i nie bdzie istnie zawsze, nawet w tym zaktku Europy. Jej misja
chyba si wyczerpaa. Jej przedstawiciele musz przechodzi "reedukacj",
podobnie jak wonica chccy prowadzi nowoczesny samochd. Musz oni
zmieni tradycyjn skr, aby y w nowoczesnym wiecie.

Mentalno, postawy, stereotypy oraz wzory zachowania i instytucjebiura, w


ktrych pracuj kognitariusze, dopiero si ksztatuj; niewiele

wiemy o archipelagu, ktry tworz. Trudno rozsupa ich postpowanie. Mimo


to pewne cechy staj si coraz bardziej widoczne":
Czonkowie tej klasy charakteryzuj si wysokim stopniem i n d y w i d u a l i z
a c j i. Poszukuj towarw, usug i dzie sztuki, ktre odpowiadaj ich
niepowtarzalnym preferencjom, gustom, stylom ycia. Ta odrbno przejawia
si w sferze wartoci "mie" i "by". Dlatego te masowa produkcja i masowa
kultura coraz rzadziej budz zainteresowanie. Obecnie towary czy obrazy
malarskie musz by przystosowane nie do caej rodziny, ale do gustw jej
poszczeglnych czonkw, do wymaga sekretarki, a nawet do
homoseksualisty. Ford Sierra prawdopodobnie ma tak wiele kolorw, rnych
akcesoriw, rodzajw silnika i innych dodatkw, e trudno znale dwa
identyczne egzemplarze. Przyjmuje si wrd kognitariuszy zasad Vive la
difference! Jednak ta rnorodno wymaga opanowania trudnej sztuki
podejmowania decyzji i dawania sobie rady z embarras de richesses oraz embarras
des choix.
Przedstawiciele tej klasy przejawiaj nieufno do hierarchicznego i
niewzruszonego systemu wartoci, znacze i norm. przyjmuj- szczeglnie na
Zachodzie - i wartoci s relatywne i wzgldne, zmieniajce si w zalenoci
od struktury osobowoci i warunkw spoecznych. Kognitariusze najwiksz
wag przypisuj takim walencjom, jak wolno indywidualna, pluralizm,
tolerancja; jednoczenie trac znaczenie tradycyjne dobra, takie jak autorytet,
postp, prawo, ideay narodowe i wyzwolenie

40

Por. W. van Raij, Paszmodern consumption, Journal of Economic Psychology 1993, tom 14.

233

ludzkoci. Wikszo z nich odrzuca wszelkie "jedynie suszne ideologie", takie


jak komunizm, liberalizm czy feminizm. Pikne utopie maj dla nich tak
warto jak pk somy.
By moe jedn z najwaniejszych cech mentalnoci tej klasy jest otwarto ich
umysw i wzorw zachowa. W dawnej epoce panoway wartoci narodowe
czy regionalne; jednoczenie dominowaa p o s t a w a ekskluzji rwnie wobec
osigni innych kultur i zbiorowoci. Osignicia tych ostatnich byy raczej
odrzucane lub niedoceniane. Obecnie z trudem, bo z trudem, kszta tuje si p o s t
a w a i n k l u z j i. yczliwym zainteresowaniem ciesz si inne kultury i
cywilizacje, takie jak kultura japoska czy religia buddyjska. Obserwuje si
rwnie zjawisko otwartoci na przeszo i prby czenia nowoczesnoci z
odlegymi epokami. Architekci amerykascy z wielk odwag wbudowali
"sobowtr" domu Franklina z Filadelfii w nierdzewn stalow konstrukcj na
placu Franklina. Spotkao si to ze znacznym stopniem zrozumienia. Ta
otwarto umysu wie si z ich bardziej globalnym myleniem o ludzkoci;
kognitariusze na og przekraczaj granice zacianka i wasnego pastwa; analizuj rzeczywisto spoeczn .; mwic sowami Druckera - w kategoriach
megapastwowych, uniwersalnych.
Wszystkie te twierdzenia naley traktowa jedynie jako hipotezy, ktre
potwierdzi lub sfalsyfikuje przyszo.

Dlaczego w ksice powiconej psychologii, a wic tylko jednej nauce


humanistycznej, zajmuj si wielkimi problemami cywilizacyjnymi,

dynamik spoeczestwa i rozwojem klasy kognitariuszy? Robi to nieprzypadkowo. Sdz bowiem, i istnieje o b u s t r o n n a z a l e n o midzy
tymi dwoma obszarami osigni ludzkich. Badania nad cz owiekiem, jako
samodzielnym podmiotem przetwarzajcym informacj i nadajcym jej
wartoci, pozwalaj sformuowa oglne prawa psychologiczne i humanistyczne. Prawa te mona wykorzysta w ksztaceniu kognitariuszy i organizacji dla nich biura, pracowni, studia, Wiedza o funkcjonowaniu pa mici
trwaej i wieej, o myleniu twrczym typu P i typu H, o zudzeniach
234

i iluzjach informacyjnych, a wreszcie - o kontroli poznawczej zachowania


pozwala im skuteczniej dziaa w ponowoczesnej cywilizacji.
Z drugiej strony, systematyczna praca kognitariuszy w rnych rodowiskach
moe przyspieszy rozwj psychologii poznawczej. Stymuluje ona badania
naukowe i pozwala na sformuowanie nowych problemw i hipotez. Dociekliwi
obserwatorzy wspczesnego ycia, tacy jak Bruner, Brzeziski, Drucker,
zwracaj uwag na fakt, e kluczem do zrozumienia wspczesnego czowieka
s jego war t o c i o s o b i s t e. Naley je lepiej pozna, aby podejmowa
mdre dziaania i decyzje polityczne, spoeczne czy owiatowe. Uczony musi na
nowo odkry wiat ludzkich wartoci. Ta obserwacja powinna zachci
ambitnych badaczy do podejmowania tego zadania. Ponadto praca kognitariuszy
w wielkim wiecie dostarcza danych, ktre potwierdzaj lub falsyfikuj odkrycia
dokonane w laboratorium. Jest to dostateczny powd, aby ledzi przeobraenia
spoeczestwa kognitariuszy.

Cz czwarta
Koncepcja humanistyczna, czyli
denie do samorealizacji

Rozdzia I
Psychologia humanistyczna: poszukiwanie
nowej koncepcji czowieka

Przedstawiem trzy psychologiczne koncepcje czowieka: behawiorystyczn,


psychodynamiczn i poznawcz. Fakt, e uczeni formuuj

wiele odpowiedzi na jedno pytanie, e nie osignli jednomylnoci na temat


portretu czowieka, wiadczy o niedostatecznym zaawansowaniu psychologii
jako nauki. Jednoczenie jednak w i e l o koncepcji teoretycznych jest
wyrazem ywotnoci tej dyscypliny i braku zastoju. Ten ostami pogld stanie si
bardziej oczywisty, gdy dodam, e we wspczesnej psychologii cigle
podejmuje si nowe prby poszukiwania adekwatnego i spjnego obrazu
czowieka.
Jedn z takich prb jest psychologia humanistyczna, zwana rwnie
psychologi "ja". Powstaa w latach szedziesitych; jest wic tworem naszego
pokolenia. Zrodzi j protest przeciwko behawioryzmowi i psychoanalizie.
Psychologowie ci odrzucili jednowymiarowy portret czowieka sformuowany
przez Skin nera; uznali ten portret za zniekszta cony, poniewa nie przedstawia
autentycznej osoby, ktra dy do samorealizacji i harmonijnego rozwoju.
Przedmiotem krytyki psychologw humanistycznych bya rwnie klasyczna
psychoanaliza, ktra deformowaa natur ludzk. Maslow jeden z twrcw
nowego kierunku - powiedzia kiedy, e o ile Freud zajmowa si s a b y m i
stronami czowieka, o tyle psychologia humanistyczna prbuje odkry jego
mocne strony. Nie interesuje
23
9

j pytanie, co robi, aby ludzie chorzy przestali chorowa, ale pytanie, jak
zmieni tych, ktrzy nie s chorzy, w ludzi zdolnych do samoaktualizacji
wasnych potencjalnych szans, takich jak przeycia twrcze, mio, altruizm
czy rozwj wasnego "ja"l.
Psychologowie humanistyczni, szczeglnie tak wybitni jak Maslow czy Rogers,
nie tylko poddali krytyce dotychczasowe koncepcje czowieka, ale prbowali
rwnie zarysowa nader oryginalny obraz jednostki. Chocia nie jestem
zwolennikiem tego kierunku, chocia widz jego niedojrzao teoretyczn i
metodologiczn, sdz, e warto przedstawi podstawowe zaoenia i
twierdzenia psychologii humanistycznej. Porninicie jej zuboyoby w jakim
stopniu panoram wspczesnych bada nad czowiekiem.

Jeden z krytykw powiedzia artobliwie, e kiedykolwiek spotyka si


dwch psychologw humanistycznych, formuuj oni co najmniej trzy

rne pogldy na temat natury ludzkiej'. Jeli co ich czy, to nie tyle
pozytywne twierdzenie o czowieku, ile protest przeciwko mechanistycznej i
klinicznej koncepcji jednostki. Przekonanie to jest w duym stopniu prawdziwe.
Ten nowy kierunek bada nie stworzy jednolitej i klarownej wizji czowieka.
Pogldy takich luminarzy, jak Maslow czy Rogers, rni si czsto w
podstawowych sprawach. Mimo pewnej niejednolitoci psychologii
humanistycznej, mimo niejasnoci wielu jej twierdze, chciabym przedstawi
gwne zaoenia przyjmowane przez czoowych jej zwolennikw. Znajomo
tych zaoe pozwoli lepiej zrozumie sposb mylenia o jednostce i o
spoeczestwie, ktry dominuje w pracach Maslowa, Rogersa czy Heatha.
Chciabym powiedzie, e studiujc psychologi humanistyczn, korzystaem z
rad mojej koleanki uniwersyteckiej, dr E. Paszkiewicz, ktra od dawna zajmuje
si teoriami psycholo-

2 M.

A. H. Maslow, W stron psychologii istnienia, Warszawa 1986.

Werheimer, Humanistic psychology and the buman but tough-minded psychologist,


.American Psychologist" 1978, nr 8.

240

gicznyrni". Kolejno przedstawi pi zaoe najczciej przyjmowanych przez


psychologw humanistycznych.
Zgodnie z ich pogldami czowiek jest unikatow caoci, ktrej nie mona
sprowadzi do poszczeglnych elementw, takich jak reakcje, myli, emocje
czy potrzeby. Osoba skada si z dwch podsystemw, czyli z "ja" (self) i z
"organizmu" (organism), ktre stanowi jedno i przypominaj dwie strony tej
samej monety (notabene psychologowie humanistyczni w zasadzie nie
wprowadzaj pojcia "osobowo" do swoich prac). Ludzie dziaaj w wiecie
zewntrznym, majcym rwnie charakter caociowy i integralny. W
naturalnych warunkach jednostka i wiat spoeczny tworz jednolity system.
Jednak w rzeczywistych sytuacjach, w ktrych stosunki midzyludzkie s
napite i wrogie, w ktrych istniej biurokratyczne naciski, w ktrych systemy
wychowawcze s autokratyczne, osoba nie zawsze moe rozwija si jako
harmonijna cao, nie moe wic y zgodnie ze swoj natur. Czsto powstaj
sprzecznoci i konflikty midzy rnorodnymi rolami penionymi przez
czowieka, midzy jego autentycznym "ja" a wymaganiami stawianymi przez
innych, midzy prawdziwymi przekonaniami a fasad. Ludzie czasem mwi:
"Jestem zbiorem luster, ktre odbijaj to, czego otoczenie chce ode mnie",
"Cigle gram obce mi role", "Nie mog by sob". Wypowiedzi te wskazuj na
to, e przestali oni by caoci, e stali si zbiorem waciwoci, rl i
sprzecznych wymaga. Osoby, ktrych jedno zostaa zaburzona, ktre straci y
swoj tosamo, dziaaj mao efektywnie; s pene lku i niepokoju; czsto
wymagaj pomocy psychoterapeuty.
Psychologowie humanistyczni podkrelaj, e czowiek, ktry chce y zgodnie
ze swoj natur, ktry chce by autentyczny, niezaleny i zadowolony, musi
stanowi harmonijn cao, ktrej podstawowe skadniki - "ja" oraz "organizm"
- stworz spjny system, zwany o s o b .

E. Paszk.iewicz, Psychologia humanistyczna - midzy naturalizmem i antynaturalizmem,


"Studia Filozoficzne" 1978, nr 5.

241

Psychologowie ci uwaaj, e podstawow waciwoci natury ludzkiej jest


r o z w j, uwarunkowany przez czynniki wewntrzne. Siy
decydujce o jego przebiegu tkwi w czowieku, a nie poza nim. Zwolennicy
tego pogldu nie tyle interesuj si tym, jaki jest czowiek, ale tym, jak on s t a j
e s i czowiekiem. Rogers powiedzia kiedy, e osoba to nie staa struktura,
ale cigy proces: "person as a proces'", Rozwj naszego "ja" i "organizmu" jest
zjawiskiem przyjemnym i fascynujcym; dodaje yciu uroku. Ale jednoczenie
wymaga wysiku i odwagi. Tworzenie nowych, bardziej dojrzaych sposobw
zachowania i odrzucanie starych wie si z odpowiedzialnoci i wytrwaoci.
W naturalnych warunkach osoba nie' zawsze moe rozwija si swobodnie i
harmonijnie, nie zawsze wykorzystuje swoje prawdziwe moliwoci. Wrogie i
napite stosunki interpersonalne, anachroniczne metody nauczania, b dne
wyobraenie o samym sobie - czsto utrudniaj ksztatowanie si autentycznej
osoby, jej kompetencji i unikatowego systemu wartoci. Czowiek, ktrego
rozwj zosta zablokowany, nie jest osob w peni zdrow.
Wedug Maslowa, Rogersa i ich uczniw rozwj uwarunkowany wewntrznie
jest najwaniejsz waciwoci natury ludzkiej i wiata, jest darem, ktry
czowiek nie zawsze umie wykorzysta.

Co

jest si napdow ludzkiego dziaania? Gdzie tkwi rdo motywacji?


Psychologowie humanistyczni odrzucaj tez, e czowiek posiada

wiele potrzeb, popdw, de, ktre ukierunkowuj jego zachowanie.


Poniewa organizm jest caoci, istnieje w nim tylko jedno centralne rdo
energii. Mwic inaczej, motywacja jest funkcj caego organizmu, a nie jego
elementw, takich jak popdy czy potrzeby.
Gwn tendencj, ktra decyduje o dziaaniu czowieka, jest denie do
samorealizacji, do aktualizacji wasnych potencjalnych szans. Samorealizacja
jest procesem niepowtarzalnym i idiosynkratycznym. Przeja4 C.

242

R. Rogers, On becoming a person, Boston 1961.

wem jej moe by mio, twrczo, zachowania altruistyczne, rozwj


wasnego "ja", jednak czowiek dcy do samourzeczywistnienia inaczej
przeywa te zjawiska ni czowiek, dla ktrego samorealizacja jest pustym
dwikiem. Chciabym przytoczy kilka przykadw.
W rzeczywistych systemach instytucjonalnych, w ktrych dominuje duch
rywalizacji i sukcesu, ludzi interesuje prawie wycznie wynik czynnoci
twrczych. Wynik ten - pomys racjonalizatorski, odkrycie czy wynalazek decyduje o ocenie jednostki; staje si towarem, ktry mona sprzeda lub kupi.
Tymczasem dla czowieka, ktry dy do samorealizacji, twrczo staje si
rdem nowych dowiadcze i rozwoju wasnej osoby. Nie tyle interesuje go
produkt pracy inwencyjnej, co same przeycia twrcze. Mwic innym
jzykiem, twrczo jest wana dlatego, e ksztatuje osob.
Czowiek dcy do samorealizacji w specyficzny sposb przeywa rwnie
mio. Wedug Maslowa istniej dwa rodzaje mioci: mio typu D (deficiency
loue) i mio typu B (lave for the being). Pierwsza z nich rozumiana jest jako
potrzeba, podobnie jak potrzeba jedzenia, bezpieczestwa czy osigni. Gdy
czowieka opanowuje "gd mioci", dy on do zaspokojenia tej potrzeby;
poszukuje obiektu kochania. Mio typu D jest z reguy egoistyczna i mao
autentyczna; rzdz ni prawa konsumpcji. Czowiek dcy do samorealizacji
odrzuca tego typu mio, akceptujc jednoczenie mio typu B. Ta ostatnia
jest autentycznym stosunkiem dwch autonomicznych osb, ktre chc nie
tylko bra, ale rwnie dawa. Nie rzdz ni prawa funkcjonowania potrzeb;
nigdy nie mona jej w peni zaspokoi, tak jak mona si naje do syta.
Przeciwnie, osignicie pewnego stanu zwiksza jeszcze si denia do
rozwoju autentycznych i ciepych stosunkw z osob kochan. Mio typu B
stanowi akt rozwoju jednostki.
Chocia samorealizacja jest podstawow tendencj natury ludzkiej, do rzadko
stanowi ona si napdow rzeczywistych dziaa. Zdaniem Maslowa jedynie
kilka procent dorosych ludzi umie wykorzysta t tendencj. Surowe warunki
ycia w wielu instytucjach, brak klimatu psychologicznego, nieznajomo
wasnego "ja" utrudniaj pen samorealizacj

24
3

i aktualizacj potencjalnych szans jednostki, hamuj jej harmonijny rozwj.


ycie poza obszarem samorealizacji nie jest yciem autentycznym i w peni
ludzkim.

Psychologowie humanistyczni przyjmuj, e czowiek z natuty jest d ob r y,


e jego denia s konstruktywne i pozytyWne. Jeli osoba dziaa

destruktywnie, jeli jest agresywna, jeli dokonuje aktw gwatu, to nie dlatego,
e posiada tak natur, e kieruje ni popd niszczenia, ale dlate go, i dziaa
wbrew naturze, i rzeczywisto, w ktrej yje, blokuje rozwj jej
prawdziwych, pozytywnych zachowa. Rogers na podstawie wieloletniej
praktyki psychoterapeutycznej twierdzi, e czowiek w peni dojrzay i otwarty
na nowe dowiadczenia, yjcy wrd yczliwych ludzi i akceptujcy samego
siebie, zawsze bdzie tworzy dziea, ktre su jednostce i spoeczestwu.
Twrczo destruktywna, taka jak rodki represji i masowej zagady, jest
niezgodna z natur ludzk. W naszych czasach rzadko spotyka si
optymistyczne pogldy.

Ludzkie zachowanie uwarunkowane jest przez t e ra n i e j s z o, przez


aktualne przeycia i dowiadczenia, przez to, co dzieje si "tu

i teraz". Wedug Rogersa obecne dowiadczenie jednostki jest najwyszym


autorytetem i najwaniejszym arbitrem. T o, co aktualnie dzieje si w wiadomoci, to, jak czowiek teraz spostrzega siebie, innych ludzi i wiat, decyduje
o przebiegu procesu samorealizacji. Jednostka, ktra yje przeszoci lub ktra
spodziewa si y w przyszoci, nie osigna penego rozwoju. Warto doda,
e ostatnie zaoenie nie jest akceptowane przez wszystkich zwolennikw tego
kierunku.
Z tych skrtowych rozwaa wyania si portret jednostki szkicowany przez
psychologw humanistycznych. Uwaaj oni, e czowiek ten jest z natury
pewn caoci - osob - ktra dy do rozwoju i samorealizacji. Denia te s
pozytyWne i konstruktywne, poniewa ludzie s dobrzy. Gwnym
wyznacznikiem ludzkich dziaa i przey jest aktualne

244

dowiadczenie, a wic to, co dzieje si "tu i teraz". Dramat cz owieka polega


czsto na tym, e nie umie on wykorzysta swoich potencjalnych szans, e
dziaa wbrew wasnej naturze. Moe nie wszyscy psychologowie humanistyczni
zgodziliby si z kadym z tych zaoe, na pewno jednak zaakceptowaliby
wikszo z nich.

Kady kierunek psychologiczny posiada specyficzne metody badawcze.


Metody te zale od oglnego spojrzenia na czowieka. Behawio

ryci, ktrzy patrzyli na jednostk jako na ukad S - R, stosowali przede


wszystkim proste techniki eksperymentalne. W pracach psychoanalitycznych
dominuj metody kliniczne, za pomoc ktrych mona zrozumie niewiadom
motywacj. Gwnym celem psychologw humanistycznych jest badanie
aktualnego dowiadczenia i bezporednich przey, a wic tego, co znajduje si
w "polu fenomenologicznym". Chcc osign ten cel stosuj oni wiele metod,
wrd ktrych dominuj samoopis i samoocena. Psychologowie ci s
przekonani, e jednostka najlepiej zna wasne, osobiste dowiadczenia i dlatego
jej wypowiedzi o sobie (stil reports) s w wysokim stopniu trafne.
Przeprowadzono wiele bada, w ktrych porwnywano sdy osobiste z bardzo
wyrafinowanymi technikami, takimi jak testy projekcyjne czy opinie
dowiadczonych klinicystw i ekspertw. Okazao si, e w wielu przypadkach
sdy o wasnych stanach emocjonalnych, o prawdopodobnych sukcesach czy
niepowodzeniach s zgodne a testami psychometrycznymi'. Wypowiedzi osb,
ich samooceny i diagnozy s szczeglnie wartociowe, gdy uczony stworzy
ciep i przychyln atmosfer bada psychologicznych, gdy wyeliminuje lk i
zagroenie.
Psychologowie humanistyczni nie ograniczaj si do analizy bezporednich i
spontanicznych samoopisw i samoocen. Stosuj oni rwnie bardziej
wyrafinowane techniki bada. Jedn z nich jest Q-sort. Skada si ona z pewnej
liczby kart, na ktrych znajduj si takie stwierdzenia, jak:
"Stawiam sobie due wymagania", "Jestem optymist", "Rozumiem same5

Por. W. Mischel, Introduction to psychology,New York 1971.

245

go siebie", "Odczuwam wrogo", "Seks budzi we mnie lk", "Jestem


pechowcem" itp. Zadaniem osoby badanej jest uporzdkowanie tych kart tak,
aby po lewej stronie znalazy si twierdzenia, ktre najlepiej do niej pasuj, a po
prawej stronie te, ktre nie s zgodne z obrazem wasnego "ja". Najczciej
osoby dziel karty na kilka kategorii. Technika Q-sort pozwala okreli
autoportret osoby i porwna go z portretami innych ludzi. Za jej pomoc
mona rwnie stwierdzi, jaka jest rozbieno midzy rzeczywistym
autoportretem a tym, kim osoba chciaaby by, czyli midzy "ja realnym" a "ja
idealnym". Rozbieno ta wiadczy o stopniu akceptacji wasnej osoby.
Psychologowie humanistyczni bardzo czsto posuguj si technik Q-sort.
Czasem prowadz specyficzne badania eksperymentalne. W jednym z nich
dawano osobom rodki farmakologiczne, takie jak LSD-25, ktre zmienia y
subiektywne dowiadczenia, ktre wywoyway nowe emocje i przeycia
poznawcze. Takie zabiegi - zdaniem niektrych zwolennikw tego kierunku pozwalaj lepiej zrozumie "dynamiczne pole fenomenologiczne" i prawa, ktre
nim rzdz,
Metody poznawania ludzi stosowane przez psychologw humanistycznych s z
reguy bardzo proste. Najwaniejszym rdem wiedzy o czowieku bywaj
najczciej jego bezporednie wypowiedzi o samym sobie.

centrum zainteresowa psychologw humanisrycznych znajduje si


rwnie pytanie, jak uatwi i przyspieszy harmonijny rozwj jedno

stki, co robi, aby umiaa ona aktualizowa swoje potencjalne szanse, aby staa
si autentycznym i twrczym czowiekiem. Psychologowie ci odrzucaj zasady
inynierii behawiorystycznej i psychoterapii analitycznej konstruujc wasne
metody i techniki rozwoju osoby. Przykadowo omwi psychoterapi
skoncentrowan na kliencie, oraz grupy spotkaniowe i wychowanie
humanistyczne.
Najbardziej popularn terapi z tego krgu jest terapia skoncentrowana na
pacjencie (ciient - centred - therapy), ktr stworzy Rogers. Stosujc j, lekarz
lub psycholog pozostawiaj pacjentowi ogromn samo dziel-

246

no, nie poddaj go zewntrznym oddziaywaniom korekcyjnym, nie formuuj

dyrektyw. Sukces w leczeniu zaburze zaley gwnie od postawy terapeuty.


Postawa ta - zdaniem Rogersa - powinna opiera si na trzech zasadach. Po
pierwsze, zachowanie terapeuty musi by kongruentne, czyli zgodne z jego
prawdziwymi przekonaniami. Nie moe on gra roli, wkada maski i udawa,
e podoba mu si to, czego w istocie nie znosi. Sowem, terapeuta powinien by
sob. Takie kongruentne zachowanie jest rzadko ci we wspczesnym wiecie.
Po drugie, psycholog czy psychiatra musz bezwarunkowo akceptowa
pacjenta, musz szanowa go takim, jakim aktualnie jest. Musz stworzy ciepy
i przyjemny klimat, w ktrym znikn lki i zagroenia i w ktrym chory bdzie
mg swobodnie mwi o sobie. Po trzecie, wane znaczenie posiada
empatyczne zrozumienie, czyli "wczuwanie si" w wiat pacjenta - prba ujcia
prywatnego dowiadczenia tak, jak ujmuje j sam chory. Terapeuta powinien
zrozumie przeycia pacjenta i czynniki, ktre blokuj jego rozwj. Nie powinien za ich ocenia i krytykowa.
Taka autentyczna, akceptujca postawa pozwala pacjentowi samodzielnie
okreli wasne problemy, pozwala zrozumie trudnoci w rozwoju "ja" i
pozwala znale drog prowadzc do samorealizacji i zdrowia psychicznego.
Terapia skoncentrowana na pacjencie opiera si na zaoeniu, e moliwoci
czowieka s ogromne, e sam umie on rozwiza konflikty i dysharmonie w
rozwoju. Dotychczas nie wiadomo dokadnie, czy terapia ta jest skuteczna.
O ile celem terapii byo leczenie pacjentw, o tyle zadaniem grup
spotkaniowych (encounter groups) jest przyspieszenie osobistego ro~
... poprawa stosunkw interpersonalnych i usprawnienie komunikacji midzyludzkiej. Grupy takie nie maj specjalnego programu; porozumiewanie si
ich czonkw jest spontaniczne i swobodne. Jedyn "rol", jak mona peni w
czasie spotkania, jest rola facylitatora, czyli osoby stwarzajcej odpowiedni
klimat, zwikszajcy bezpieczestwo itp. Facylitatorem moe by kady
uczestnik spotkania".
6

C. R. Rogers, On encounter groups, New York 1970.

247

Celem grup spotkaniowych jest rozwj autentycznych stosunkw


midzyludzkich, odrzucenie maski i zachowa fasadowych; szczere mwienie o
aktualnych dowiadczeniach i doznaniach. Szczegln wag przypisuje si
przeyciom emocjonalnym. Jeli kto nienawidzi jakiej osoby, mwi: "Jestem
zy na ciebie, sam nie wiem dlaczego, dlatego te chciabym na ten temat
porozmawia". Taka szczera wypowied nie musi wywoywa otwartej agresji.
Osignicie celw grupy spotkaniowej, odrzucenie masek i poprawa
komunikacji midzyludzkiej jest zadaniem bardzo trudnym. Twrcy tej techniki
twierdz, e z reguy udaje im si zrealizowa te cele. Mimo to technik t
czsto poddaje si rzeczowej krytyce. Zwraca si uwag, e jest ona
antyintelektualna, e przedkada przyjemne przeycia emocjonalne nad
problemy poznawcze, e czasem prowadzi do zachowa infantylnych. W
wiecie tych zarzutw pogld, i grupy spotkaniowe posiadaj ogromne
znaczenie w rozwoju autentycznych stosunkw interpersonalnych, wydaje si
przesadzony.
W ostatnich latach coraz czciej podejmuje si prby stworzenia systemu
wychowania humanistycznego, ktry wykorzystywaby osignicia psychologii
humanistycznej. Celem takiego systemu byoby uksztatowanie osoby w peni
dojrzaej, ktra umiaaby aktualizowa swoje potencjalne szanse. Heath?
sformuowa pi gwnych zada wychowania humanistycznego:
l) denie do integracji osobowo ci; wychowywanie ludzi,
ktrych
myli i dziaania byyby zgodne; 2) rozwj autonomii jednostki; uniezalenienie
jej od przypadkowych bodcw i naciskw zewntrznych, a take od
przeszoci; 3) ksztatowanie postawallocentrycznych; koncentrowanie uwagi na
innych, a nie na samym sobie; 4) rozszerzanie wiadomoci; wychowywanie
ludzi zdolnych do refleksji nad yciem; 5) formuowanie tosamoci, ktra
pozwala odpowiedzie na pytanie "kim jestem", ktra jest wzgldnie stabilnym
ukadem w zmieniajcym si wiecie.
Wikszo tych celw jest godna uwagi. Problem polega jednak na
7

248

D. H. Heath, Growing up in college, San Francisco 1968.

tym, e psychologowie i pedagogowie humanistyczni nie opracowali metod,


dziki ktrym mona by je osign. Nie stworzyli oni systemu wychowawczego, alternatywnego do nauczania klasowo-lekcyjnego. Wielu
narzeka na to nauczanie, a jednak ci gle brak jest konkurencyjnych rozwiza
pedagogicznych. W takiej sytuacji "wychowanie humanistyczne" naley uzna
za cigle nie zrealizowany projekt.

Rozdzia II Przeom
psychologii
czy wizka oryginalnych idei?

Psychologowie humanistyczni lubi wyraa si patetycznie. Przed laty


Maslow napisa": "Musz wyzna, e uwaam kierunek humanistycz

ny w psychologii za rewolucj i to rewolucj w naj prawdziwszym i najbardziej


klasycznym rozumieniu tego sowa; w rozumieniu, w jakim mwi si o
rewolucjach dokonanych przez Galileusza, Darwina, Einsteina, Freuda i
Marksa, rewolucjach, ktre zmieniy sposb mylenia i stworzyy nowy obraz
czowieka oraz spoeczestwa ... " Z duym sceptycyzmem odnosz si do tych
sw. W naukach spoecznych zbyt czsto mwi si o rewolucjach, a zbyt rzadko
dokonuje si naprawd przeomowych odkry. Nie ma adnych racjonalnych
podstaw, aby twierdzi, e osignicia psychologw humanistycznych stanowi
punkt zwrotny w rozumieniu czowieka. Przeciwnie, wiele pogldw Maslowa
czy Rogersa jest wtpliwych i dyskusyjnych; czsto nie wytrzymuj one naporu
faktw. Chciabym rozwin te uwagi krytyczne.
Psychologowie humanistyczni przyjmuj wiele cakowicie arbitralnych zaoe
na temat natury ludzkiej. Zastrze enia budzi ich pogld - przypominajcy
przekonanie J. J. Rousseau - e autentyczny czowiek jest dobry. Fakty zdaj si
potwierdza hipotez, e z natury nie jest on ani dobry, ani
8

A. H. Maslow, W sirone psychologii istnienia, Warszawa 1986. 250

tym, e psychologowie i pedagogowie humanistyczni nie opracowali metod,


dziki ktrym mona by je osign. Nie stworzyli oni systemu wychowawczego, alternatywnego do nauczania klasowo-lekcyjnego. Wielu
narzeka na to nauczanie, a jednak ci gle brak jest konkurencyjnych rozwiza
pedagogicznych. W takiej sytuacji "wychowanie humanistyczne" naley uzna
za cigle nie zrealizowany projekt.

zy. Dopiero rodowisko spoeczne, wpyw kultury i wychowania czyni z


niego jednostk szlachetn lub wrog. Sprawcy w dziaaniach ucz si
altruizmu lub agresji, zachowa konstruktywnych lub destruktywnych.
Nie przekonuje mnie rwnie zaoenie, e istnieje tylko jedno centralne rdo
energii organizmu, tylko jedna sia napdowa, ktr jest denie do
samorealizacji i aktualizacji potencjalnych szans. Skd wiadomo, e denie to
wynika z natury ludzkiej? Gdyby tak byo, to prawdopodobnie znacznie wicej
ni kilka procent ludzi przyjmowaoby taki sposb ycia. Wydaje si, e
samorealizacja nie tyle jest waciwoci hipotetycznej natury, co celem
wychowania i samowychowania, ktry mona osign w odpowiednich
warunkach. Warto jednak podkreli, e nie jest to styl egzystencji jedynie
moliwy. Wiadomo, e wielu ludziom wyksztaconym w okrelonych ukadach
kulturowych i spoecznych nie odpowiada model "czowieka autentycznego",
ktry dy do aktualizacji swoich potencjalnych szans, ale model "czowieka
organizacji" lub ,,kognitariusza", ktry zaspokaja swoje potrzeby konsumpcji,
bezpieczestwa, rywalizacji, wadzy i sukcesu; taki sposb ycia daje mu
satysfakcj i czasem zapewnia sens ycia. W naszym kraju wikszo
pedagogw, psychologw i politykw uwaa, e gwnym celem wychowania i
samowychowania powinno by ksztacenie wszechstronnie rozwinitej
osobowoci lub samodzielnego sprawcy. Zatem styl samorealizacji to tylko
jeden z wielu potencjalnych sposobw ycia. Twierdzenie, e jest to styl jedyny,
e wie si on z natur ludzk, nie wydaje si uzasadnione.
Wtpliwe jest rwnie zaoenie, e gwn rol w yciu jednostki odgrywaj
aktualne dowiadczenia, a wic to, co odbywa si "tu i teraz". Niewiele mona
powiedzie o czowieku, odrywajc si od jego przeszoci (na co zwracaj
uwag psychoanalitycy) i od jego przyszoci (co udowodnili psychologowie
poznawczy). Aktualne przeycia s tylko jednym z regulatorw zachowania.
Czsto nie s one regulatorem najwaniejszym.
Podsumowujc te uwagi krytyczne, warto powiedzie, e psychologowie
humanistyczni wcale nie odkryli natury ludzkiej. Szlachetne i wznio se
zaoenia, ktre przyjmuj, nie tyle opisuj natur rzeczywistego czowieka, ile
s ideaami wychowawczymi, celami ksztacenia i samorozwoju.
251

Maj wic charakter postulatywny, a nie - deskryptywny. Ludzie powinni by

dobrzy, twrczy, allocentryczni; powinni rozwija swoje moliwoci i kompetencje;


powinni rozumie wiat i samych siebie; ich mio powinna posiada cechy typu B,
a nie D. S to cele, ktre akceptuje wikszo nauczycieli i pedagogw. Prace
Rogersa, Maslewa i ich zwolennikw rozszerzyy nasz wiedz o moliwych
ideaach wychowania, a przede wszystkim - o ideaach samowychowania i
samorozwoju.
Psychologowie ci - podobnie jak Freud - nie doceniaj roli rodowiska fizycznego i
spoecznego w ludzkim zachowaniu. Kiedy czyta si ich prace, wydaje si, e
yjemy w wiecie, w ktrym nie ma wielkich systemw instytucjonalnych,
zoonych instytucji owiatowych czy technostruktury, ktre znaczco wpywaj na
ludzk osobowo. Zdaniem Rogersa siy napdowe rozwoju czowieka tkwi
wewntrz. Ludzie prawdziwie dojrzali s cakowicie uniezalenieni od oddziaywa
zewntrznych. Jest to pogld nierealistyczny. Nawet ludzie najbardziej niezaleni nie
mog cakowicie oderwa si od wiata, od jego wpyww. Rozwj czowiekajak
tego dowodz psychologowie poznawczy - jest moliwy dziki zabiegom
wychowawczym i wasnej aktywnoci. Nie mona zrozumie czowieka obserwujc
tylko jego wntrze, tak jak nie mona pozna zachowania ryby lekcewac fakt, e
yje ona w wodzie. Niedocenianie rolirodowiska w ludzkim yciu zmniejsza
trafno koncepcji humanistycznej.
Znaczne wtpliwoci budz metody poznawania czowieka, ktre stosuj
psychologowie humanistyczni. Polegaj one czsto na interpretacji spontanicznych
wypowiedzi osb, na analizie samoopisw i samoocen. Jeden z naukowcw" po
opublikowaniu ksiki o samotnoci otrzyma okoo 500 listw od swoich
czytelnikw, listy te potraktowa jako rzetelne dane, weryfikujce i uzasadniajce
jego hipotezy. Mona oczywicie wtpi, czy taki publicystyczny materia ma
warto naukow. Nawet gdyby prawdziwa bya hipoteza, e wypowiedzi czowieka
o samym sobie s trafne i wartociowe, opieranie si tylko na nich jest ryzykowne.
Eksperymenty laboratoryjne i naturalneczy metody modelowania, mimo wielu wad,
s
9 O.

Bannister, F. Fay, op. cit. 252

wanym rdem wiedzy i dlatego niedocenianie ich uwaam za niesuszne.


Niedojrzao metodologiczna bardzo utrudnia weryfikacj hipotez i
przypuszcze formuowanych przez psychologw humanistycznych.
Psychologowie ci opracowali wiele praktycznych metod przyspieszania rozwoju
i facylitacji zmian "ja". Obok psychoterapii skoncentrowanej na pacjencie
organizuj oni grupy spotkaniowe, trening wraliwoci czy zespoy
innowacyjne. Czasem prbuj wykorzystywa techniki, ktrych nazwy brzmi
do niezwykle, jak "twrczy gniew" (creative anger) czy "medytacje".
Bogactwo tych technik wcale nie oznacza, e s one skuteczne. Jak dotychczas
psychologowie humanistyczni nie udowodnili, i ich metody leczenia,
chowywania i rozwoju s lepsze od metod tradycyjnych, i s one czym
wicej ni przyjemn zabaw. By moe w przyszoci dostarcz takich
argumentw.
Wreszcie chciabym ustosunkowa si do terminu "psychologia hurnanisryczna" . Chocia jest on ju do powszechnie uywany (przyj si
rwnie w naszym kraju, gdzie mwi si take o psychiatrii humanisrycznej i socjologii humanistycznej), to jednak uwaam go za niewaciwy
i pretensjonalny. Kady kierunek psychologiczny - behawioryzm, psychoanaliza i psychologia poznawcza - ktrego celem jest zrozumienie ludzkiego zachowania, posiada warto humanistyczn: dotyczy czowieka i jemu
suy. Wprowadzenie wic nazwy "psychologia humanistyczna" zaciemnia
obraz sugerujc, e inne koncepcje czowieka s niehumanistyczne albo nie w peni humanistyczne. T rudno byoby si z tym zgodzi. Osobiste
dowiadczenie uczy mnie, e zbyt czste uywanie wzniosych sw jest
zawsze podejrzane. Bybym zadowolony, gdyby termin "psychologia humanistyczna" znikn z prac naukowych. Wiem jednak, i jest to praktycznie niemoliwe.

Uwagi

krytyczne, ktre przedstawiem powyej, nie mog przesloni


osigni tego kierunku naukowego. Psychologowie huma-

pewnych

nistyczni odkryli nowe obszary badawcze, sformuowali oryginalne pytania, ktre dotychczas byy pomijane, pokazali "sprawy ludzkie" nie do-

253

strzegane przez uczonych. Chciabym poda przykady takich nowych problemw. W przeszoci psychologowie bardzo intensywnie zajmowali si
mechanizmami obronnymi "ja"; prbowali odpowiedzie na pytania, jak
czowiek ucieka przed nieprzyjemnymi przeyciami, jak walczy z kompleksami.
Rogers czy Maslow udowodnili, e nie tyle wane jest badanie mechanizmw
obronnych, ile badanie mechanizmw harmonijnego rozwoju i ekspansji
wasnego "ja". Rozwj peni istotniejsz rol w yciu jednostki ni obrona przed
przeciwnociami losu. Dotychczas psychologowie wicej czasu powicali
emocjom negatywnym, takim jak lk, gniew, zagroenie. Tymczasem
zwolennicy omawianego kierunku podkrelaj znaczenie emocji pozytywnych,
takich jak rado, nadzieja czy "szczytowe doznania". Sowem psychologowie
humanistyczni sformuowali wiele pyta dotyczcych silnych stron czowieka.
Pytania te coraz czciej interesuj psychologw poznawczych i
psychoanalitykw.
Due znaczenie dla psychologii maj niezwykle oryginalne pomysy dotyczce
opisu i wyjanienia doniosych s p ra w l udzki ch. Jedn z nich jest religia.
Maslow prbuje j interpretowa w terminach samorealizacji. Samorealizacja
czsto prowadzi do stanu zwanego "szczytowym dowiadczeniem". Terminem
tym nazwa momenty zenitowej ekstazy, w ktrej osoba czuje si zjednoczona z
caym uniwersum, w ktrych wkracza na drog prowadzc do naczelnych
wartoci symbolicznych, takich jak twrczo, pikno, autonomia osobista czy
przeycia metafizyczne. Takie stany Maslow wykty badajc biografie
wybitnych postaci historycznych.
Szczytowe dowiadczenie jest kwintesencj religii; jego znaczenie mona
porwna do znaczenia archetypu w teorii Junga. Maslow dowodzi, e rdem
kadej wiary jest to niezwyke, osobiste, czsto samotne przeycie objawienia,
iluminacji i ekstazy, prowadzce do penej samorealizacji czowieka. Psycholog
ten uwaa, e czsto instytucje kocielne hamuj przeycie zenitowego
dowiadczenia.
Tworz
one
czowieka
organizacji,
czowieka
zewntrzsterownego, ktry tonie w hierarchicznej strukturze. Zorganizowana
religia, religia autorytarna staje si wrogiem gbokich, autehrycznych przey.
Koncepcja religii, ktrej rdem bywa szczytowe dowiadczenie, spo254

tkaa si z uzasadnion krytyk. Dowiadczenie to, majce natur dowiadczenia emocjonalnego, przeywaj przede wszystkim osoby niezwyke,
majce bogate ycie wewntrzne. Tymczasem religia jest zjawiskiem
powszechnym, nie dotyczy tylko wybranych jednostek. Niewtpliwie ma ona
rwnie elementy percepcyjne i intelektualne. Odpowiedzi na te zarzuty byo
wprowadzenie przez Maslowa kategorii zwanej dowiadczeniem plateau.
Chocia nie zdy dopracowa tej koncepcji, jej podstawowe rysy s znane. W
przeciwiestwie do dowiadczenia szczytowego, dowiadczenie plateau nie jest
ani nage, ani intensywne; przypomina nurt nizinnej rzeki. Cechuje je ra czej
agodny przebieg, spokj, trwae zadowolenie i nadzieja. Zawiera ono zarwno
skadniki emocjonalne, jak i poznawcze. Przeycie stanu plateau wymaga
pewnej dojrzaoci wewntrznej, jasnoci umysu i pogody ducha. Najczciej
wystpuje u ludzi starszych, ktrzy maj poza sob wszystkie wane wybory.
Przeywa je normalny czowiek kontemplujcy uroki przyrody, czowiek
zajmujcy si wartociami duchowymi, sprawami wiary i rzeczywistoci
wiecznej.
Maslow stworzy zarys oryginalnej interpretacji religii. P ozwala ona
aktualizowa potencje ludzkie i doznawa szczytowego dowiadczenia.
Dowiadczenie to, wraz z dowiadczeniem plateau, jest sercem kadej autentycznej wiary, zarwno chrzecijastwa, jak i buddyzmu.
Trudno powiedzie, czy refleksje psychologw humanistycznych wejd do
skarbnicy wiedzy o religii. W kadym razie mog one by rdem naukowych
hipotez i teoretycznych rozwaa.

Mimo i psychologia humanistyczna czsto staje si przedmiotem krytyki i


sporw, stopniowo zwiksza si jej popularno i zasig oddzia

ywania. Powstaj nowe czasopisma, organizuje si kongresy i sympozja


naukowe powicone samorealizacji i harmonijnemu rozwojowi osoby. W
masowych nakadach ukazuj si popularne ksiki Rogersa, Maslowa i ich
zwolennikw. Przedmiotem codziennych rozmw staj si takie sprawy, jak
trening wraliwoci czy grupy spotkaniowe.

255

Jakie bd dalsze losy takiego kierunku? Maslow powiedzia kiedy, e w


przyszoci caa psychologia stanie si "humanistyczna". Nie podzielam tego
pogldu. Nie wydaje si prawdopodobne, aby do arbitralne za oenia na temat
natury ludzkiej zostay przyjte przez spoeczno uczonych. Zwolennicy
koncepcji poznawczej, ktra jest bardziej dojrzaa i zaawansowana; maj
znacznie wiksze szanse stworzenia psychologicznej teorii czowieka, ktra
uzyska wiksz akceptacj badaczy. Nie odrzucam hipotezy, e w przyszoci
psychologia humanistyczna bdzie zamknitym rozdziaem w podrczniku
historii psychologii. Nie mamy jednak dostatecznych podstaw, aby powiedzie,
e tak bdzie na pewno.

Rozdzia III
Dwa stanowiska wobec wiedzy
psychologicznej

Znany psycholog humanistyczny, A. H. Maslow, powiedzia kiedy do


nieostronie, e "wiat bdzie ocalony przez psychologw albo

nie bdzie ocalony wcale [ ... ] Przyszo gatunku ludzkiego bardziej opiera si'
na ich ramionach ni na jakichkolwiek innych yjcych obecnie grupach
ludzi"!", Pogld ten cytuj z wyranym zaenowaniem. Mimo pewnej
solidarnoci zawodowej nie mog powstrzyma si od komentarza, i jest on
zdumiewajco naiwny i totalnie bdny. Zawsze uwaaem, e poznanie
motywacji czowieka i jego systemu wartociowania zaley od wysiku caej
rodziny nauk, takich jak socjologia i historia, psychiatria i peda gogika, nauki
polityczne i psychologia. adna z tych nauk nie ma patentu na badanie wzorw
zachowania i adna z nich nie mo e zajmowa wyranie uprzywilejowanej
pozycji. Nie chodzi zatem o to, aby osigniciom psychologii przypisywa jak
niezwyk rol, chodzi o to, aby je rzeczywicie dostrzega i wykorzystywa,
aby pod ich wpywem zmienia potoczne wyobraenia o rozwoju i zaburzeniach
osobowoci, o emocjach i motywacji.
W tej popularnej ksice prbowaem wykaza, e osignicia te s znaczce.
Psychologowie zgromadzili bogaty materia empiryczny, na ktre-

10

Cytuj za: M. S. Viteles, Psychology today: [ac: and foible, ,,American Psychologisr"1972, nr

7.

257

go podstawie sformuowali trzy koncepcje czowieka. Wielu ludzi moe jednak


rozczarowa fakt, e uczeni nie srworzyli jeszcze synterycznego obrazu
ludzkiego zachowania,
e midzy portretem behawiorysrycznym,
psychodynamicznym i pozn~wczym istniej zasadnicze rozbienoci i
sprzecznoci. wiadczy to o rym, e psychologia - podobnie jak inne dyscypliny
humanisryczne i spoeczne - nie jest nauk rozwinit, lecz
rozwijajc si.
Warto jednak przypomnie, e rwnie w naukach najbardziej zaawansowanych, takich jak fizyka czy astronomia, nie zawsze istnieje jednoliry i
powszechnie przyjty pogld na temat struktury wiata. Tak na przykad fizycy
sformuowali kilka konkurencyjnych teorii czstek elementarnych, z ktrych
adna nie wyjania w peni analizowanych zjawisk. Aby rwie rdzenia te stay si
bardziej przekonujce, powoam si na autorytet J. Bronowskiego, ktry
charakteryzujc rozwj nauk technicznych, powiedzia otwarcie: "Rok po roku
obmylamy coraz precyzyjniejsze instrurnenty do obserwacji natury, ale
otrzymywane obrazy s wci zamazane, dalekie od doskonaoci. Wydaje si, e
cel, ktry prbujemy docign, znika za horyzontem, ilekro si do niego
zbliamy" II. Przytoczone fakry wskazuj, e nie rylko w psychologii istniej
otwarte problemy i rnice pogldw na temat struktury badanych zjawisk;
chocia w psychologii rnice te s by moe wyraniejsze.

Mona wyrni dwa stanowiska wobec rnorodnych koncepcji czowieka.


Pierwsze z nich ma charakter eklektyczny. Jego zwolen

2
nicy uwaaj, e kady kierunek bada psychologicznych wnis co nowego i
oryginalnego do wiedzy o czowieku i jedynie prby integracji rych osigni
pozwol w przyszoci srworzy oglnie akceptowan teori psychologiczn.
Wedug eklekrykw behawioryzm pozwoli nam zrozumie rol rodowiska, a
szczeglnie rol nagrd i kar w regulacji zachowania. Dziki badaniom
psychoanalirykw udao si pozna tajemnic procesw
11

J. Bronowski, Zasada tolerancji, "Literatura" 1974, nr 7. 258

emocjonalno-motywacyjnych i prawa rzdzce osobowoci. Koncepcja


poznawcza pozwala opisa procesy informacyjne, takie jak spostrzeganie,
pami i mylenie. Wreszcie osignicia psychologii humanistycznej rzucaj wiato na styl istnienia, taki jak aktualizacja potencjalnych szans. Po
sensownym scaleniu tych struktur i paradygmatw teoretycznych uda si
naszkicowa bardziej globalny obraz czowieka. Stanowisko eklektykw
dominuje we wspczesnej psychologii. Wielu badaczy oficjalnie si do
niego przyznaje. Jeden z moich kolegw powiedzia mi, e eklektyzm to
jedyna droga, jak moe wybra psycholog - realista.
Drugie stanowisko nazywam k l a s y c z n y m. Klasykami s ci uczeni,
nauczyciele, menederowie czy lekarze, ktrzy uwaaj, e przedstawione w
tej ksice koncepcje czowieka s wobec siebie konkurencyjne i tylko jedna
z nich pozwala lepiej ni inne opisa i wyjani ludzkie czynnoci. Badacz
musi wic dokona wy b o r u. Zdaniem Skinnera t koncepcj jest
behawioryzm. Maslow za uwaa, e jedynie psychologia humanistyczna
odkrywa prawdziwe oblicze jednostki. Klasycy s przekonani, e w przyszoci okrelony portret czowieka stanie si dominujcy i zostanie zaakceptowany przez uczonych. Takie stanowisko nie jest zbyt popularne.
Chciabym wyrazi swj pogld na temat kontrowersji midzy eklektykami i
klasykami. To pierwsze stanowisko jest mi obce.czenie rnorodnych
konstrukcji teoretycznych, rnego jzyka opisu i rnych stylw mylenia
rzadko daje dobre wyniki. Czsto powstaje z tego niesrrawny koktajl. Jak
mona
poczy
scjentystyczne
stanowisko
behawiorystw
z
antypozytywistycznymi pogl dami psychologw humanistycznych? Gdzie
znale punkty styczne midzy czowiekiem sterowanym przez niewiadom motywacj a czowiekiem samodzielnym iwiadomym? Nie sdz, aby
odpowied na te pytania bya atwa. Osobicie uwaam, e w przyszoci
pozry.awcza koncepcja czowieka, w miar badania procesw informacyjnych, uzyska szersze uznanie chocia rwnie behawioryzm, psychoanaliza i psychologia humanistyczna bd miay swoich zwolennikw; w
psychologii jestemy skazani na wielo wspwystpujcych systemw
teoretycznych.
259

Mimo e psychologia nie osigna wysokiego stopnia zaawansowania, bez


wtpienia wzbogaca ona wiedz o czowieku i burzy mity tak
pracowicie budowane przez pokolenia.
Jeli czowiek chce urzeczywistni humanistyczn wizj wiata, jeli
chce rozwiza gigantyczne problemy ekologiczne, demograficzne, edukacyjne i
polityczne, ktre przed nim stoj, jeli chce przystosowa wspczesn
cywilizacj do swoich potrzeb i aspiracji, musi postpowa racjonalnie, musi
umie wykorzysta najbardziej skuteczne narzdzia osigania celw, musi - jak
kto powiedzia trafnie dziaa z pozycji siy. Tak si jest bez wtpienia
rwnie wiedza psychologiczna; to wany rodek, za ktrego pomoc ludzie o
humanistycznych horyzontach mog tak wiele zrobi dla jednostki,
spoeczestwa i kultury. Troska o rozwj nauki jest jednoczenie trosk o
czowieka.

Waniejsze pozycje bibliograficzne

Bandura Albert, Principles o/ behavior modification, Holt, Reinehart, and


Winston, New York 1969.
Boden Margaret, The creatiue mind, myths, and mechanisms, Basic Books,
London 1990.
Bruner Jerome, Acts oj meaning, Harvard University Press, Cambridge 1990.
Czapiski Janusz, Wartociowanie - zjawisko inklinacji pozytywnej, Ossolineum
Wrocaw 1985.
Drucker Peter F., Post - capitalist society, Batterworrh - Heinemann,
London 1993.
Fromm Erich, The sane society, New York 1962.
Fromm Erich, The reuolution oj hope. Toward a humanized technology, Bantam, New York 1968.
Gardner Howard, Creative minds, Basic Books, London 1993.
Gordon Jesse E., Personality and behavior, Macmillan, New York 1963.
Grzegoowska-Klarkowska Helena, Mechanizmy obronne osobowoci, PWN,
Warszawa 1986.
Grzesiuk Lidia (red.), Psychoterapia, PWN, Warszawa 1994.
Hall Calvin, Lindzey Gardner, Teoria osobowoci, PWN, Warszawa 1990.
Homey Karin, Neurotyczna osobowo naszych czasw, PWN, Warszawa 1976.
Kennedy Paul, Preparing for the twenty first century. Vintage Books, New
York 1993.
Kofta Mirosaw (red.), Psychologia aktywnoci: zaangaowanie,
sprawstwo, bezradno, Nakom, Pozna 1993.
261

Kozielecki Jzef, Psychologiczna teoria decyzji, Pastwowe Wydawnictwo


Naukowe, Warszawa 1975.
Kozielecki Jzef, Czowiek wielowymiarowy, Wydawnictwo "ak", Warszawa
1996.
Kozielecki Jzef, The Polsh economic reform' Transgressive decision making.
"Journal of Economic Psychology", 1995, tom 16.
Kozielecki Jzef, Koniec wieku nieodpowiedzialno ci, J. Santorski. Warszawa
1995.
Kozielecki Jzef, Transgresja i kultura, Wydawnictwo Akademickie "ak",
(w druku).
Kurcz Ida (red.), Psychologia a semiotyka, Zakad Semiotyki Logicznej UW,
Warszawa 1993.
Kvale Steinar (red.), Psychology and postmodernism, London 1992. ukaszewski
Wiesaw, Osobowo: struktura i funkcje regulacyjne, Pastwowe
Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1974.
ukaszewski Wiesaw (red.), W krgu teorii czynno ci, PAN, Warszawa 1995.
Markus Hanzel, Posstble selues, .Arnerican Psychologist" 1986, tom 41. Materska
Maria, Tyszka Tadeusz (red.), Psychologia a poznanie, PWN, Warszawa 1992.
Maslow Abraham, W stron psychologii istnienia, PAX, Warszawa 1986.
May Rollo, Man's search for himself, Norton, New York 1967.
Neisser Ulric, Cognitive psychology, Appleton, New York 1967.
Newell Allen, Simon Herbert A., Human problem soluing. Prentice - Hall,
New Jersey 1972.
Ncka Edward, Twrcze rozwi zywanie problemw, Krakw 1994. Ncka
Edward, Inteligencja i procesy poznawcze, Krakw 1994.
Ncka Edward, Proces twrczy i jego ograniczenia, "Impuls", Krakw 1995. Norman
D., Twelve issues for cognitive science, "Cognitive Science" 1980,
tom 4.
Reykowski Janusz, Eksperymentalna psychologia emocji, Ksika i Wiedza,
Warszawa 1969.
Rogers Carl R., On becoming a person, Houghton Mifflin, Boston 1961.
Skinner Burrhus F., Walden Twa, Macmillan, New York 1948.

262

"

Skinner Burrhus F., Poza wolnoci i godnoci, Pastwowy Instytut


Wydawniczy, Warszawa 1978.
Sternberg Robert (red.), The nature oj creatiuity, Cambridge University
Press, Cambridge 1988.
Thompson Clara, Psychoanaliza. Narodziny i rozwj, Pastwowe
Wydawnictwo N aukowe, Warszawa 1967.
Tomaszewski Tadeusz, Wstp do psychologii, Pasrwowe Wydawnictwo
Naukowe, Warszawa 1%3.
Warr Peter B., Thought and personality. Penguin Books, London 1970. Zajonc
Robert, Uczucia a mylenie: Nie trzeba si domyla, by wiedzie, co si woli,
"Przegld Psychologiczny", 1985, nr 1.
Zawadzki Bohdan, Wykady z psychopatologii, Pastwowe Wydawnictwo
Naukowe, Warszawa 1959.

Spis treci
Przedmowa - Nowe spojrzenie .....................................................................5
Wprowadzenie - Trzy koncepcje czowieka ................................................ 9
Cz pierwsza
Koncepcja behawiorystyczna,
czyli czowiek zewntrzsterowny ......................... ..................................... 19
I.
rodowisko a zachowanie .......................... .....................................21
II.
Sterowanie pozytywne. Wzmocnienia ....... : ...................................29
III. Sterowanie negatywne. Mit kary .................... .....................................43
IV. Poza wolnoci i godnoci ........................... ..................................... 52
V. Inynieria spoeczna ........................................ ..................................... 59
VI. Utopia naukowa, czyli zaplanowane szczcie .................................... 68
VII. Portret jednowymiarowy ....................................................................75
VIII. Pan Cogito w behawiorystycznym eksperymencie ...........................84
Cz druga

Koncepcja psychodynamiczna,
czyli czowiek niedoskonay ......................................................................91
I.
Dynamika osobowoci ...................................................................... 93
II. Popdy i tyrania niewiadomoci ................................................... 100
III. Wielo konfliktw ............................................................................ 110
IV. Sztuka samoobrony ............................................................................ 117
V. Anatomia lku .....................................................................................128
265

VI. Psychoterapia - droga do samowiadomoci ...................................... 136


VII. Humanizacja wiata u progu nowego wieku .................................... 148
VIII. Portret quasi-kliniczny .................................................................... 156
Cz trzecia
Koncepcja poznawcza, czyli czowiek samodzielny...................... 167
I. Architektura umysu ......................................................................., ..... 169
II. Struktury poznawcze. Metabolizm informacyjny ......................... ...... 174
III. Mylenie twrcze typu P i typu H. Wkad do kultury ................. ...... 185
IV. wiat indywidualnych wartoci .................................................. ...... 197
V. Wiedza jzykowa: logika dyskursu .............................................. ...... 206
VI. Dynamika dziaania: motywacja i emocje .................................. ...... 212
VII. Od wychowania sprawcy do auto kreacji .................................. ...... 222
VIII. Spoeczestwo kognitariuszy ................................................... .......230

Cz czwarta
Koncepcja humanistyczna, czyli denie do samorealizacji ................... 237
I.Psychologia humanistyczna:
poszukiwanie nowej koncepcji czowieka ...................................... 239
II. Przeom w psychologii czy wizka oryginalnych idei? .......................250
III. Dwa stanowiska wobec wiedzy psychologicznej ..............................257

Waniejsze pozycje bibliograficzne .........................................................261

You might also like