You are on page 1of 131

[ROZDZIA SMY)

Pan Rodbertus.
Nowa teoria renty gruntowej
(Dygresja)[1]
[I. Nadwyka wartoci dodatkowej w rolnictwie.
Powolniejszy
porwnaniu z przemysem rozbj rolnictwa
w warunkach kapitalistycznych]
||X4451 Herr Rodbertus. Dritter Brief an von Kirchmannvon Rodbertus. Widerlegung der Ricardoschen Lehre von der
Grundrente und Begrndung einer neuen Rententheorie [Pan
Rodbertus. Trzeci list Rodbertusa do von Kircbmanna. Kryty
ka Ricardowskiej teorii renty gruntowej oraz uzasadnienie no
wej teorii renty], Berlin 1851.
Naley na wstpie zaznaczy: Kiedy mwimy, e niezbdna
paca robocza rwna si 10 godzinom, to najprociej tumaczy
si to w nastpujcy sposb. Jeeli 10-godzinna praca (czyli
kwota pienina rwnajca si 10 godzinom) przecitnie po
zwala robotnikowi rolnemu pracujcemu na dniwk kupowa
wszystkie niezbdne rodki utrzymania - produkty rolne, prze
mysowe itd. - to paca ta jest przecitn pac robocz za
unskilled labour [prac niewykwalifikowan]. Chodzi tu wic
o warto jego produktu dziennego, ktra musi przypa mu
w udziale. Warto ta istnieje z pocztku w formie towaru,
ktry w robotnik wytwarza, a wic w postaci okrelonej iloci
tego towaru, w zamian za ktr, po potrceniu czci tego to
waru, konsumowanej przez samego robotnika (if [jeeli] robot
nik konsumuje ten towar), moe on zaopatrzy si w potrzebne
mu rodki utrzymania. Gdy si wic szacuje niezbdny do
chd tego robotnika, w rachub wchodzi przemys, rolnictwo
itp., a nie tylko warto uytkowa, ktr on sam produkuje.
3-

Rozdzia

smy

Ale tkwi to ju w samym pojciu towaru. w robotnik wytwa


rza towar, a nie po prostu produkt. Nie ma wic potrzeby
nad tym si rozwodzi.
Pan Rodbertus bada przede wszystkim, jak sprawa ta przed
stawia si w kraju, w ktrym posiadanie ziemi nie jest od
czone od posiadania kapitau, i dochodzi do doniosego wnio
sku, e renta (przez ktr rozumie on ca warto dodatkow)
rwna si po prostu nieopaconej pracy albo iloci produktw,
ktra t prac wyobraa.
Naley przede wszystkim nadmieni, e Rodbertus ma na
myli jedynie wzrost wzgldnej wartoci dodatkowej, czyli
wzrost wartoci dodatkowej, ktrego przyczyn jest wzmoo
na wydajno pracy, nie za wzrost wartoci dodatkowej, kt
rego przyczyn jest przeduenie samego dnia roboczego. Ro
zumie si, e kada absolutna warto dodatkowa jest w pew
nym sensie wartoci wzgldn. Praca musi by wystarczajco
wydajna po to, aby robotnik nie zuywa caego swego czasu
na utrzymanie siebie samego przy yciu. Ale tu zaczyna si r
nica. Zreszt, jeeli praca jest z pocztku mao wydajna, to
i potrzeby s te bardzo proste (jak potrzeby niewolnika), i sa
mi panowie yj nie o wiele lepiej od swej czeladzi. Wzgld
na wydajno pracy, ktra niezbdna jest po to, aby mg zja
wi si osobnik uprawiajcy wyzysk, pasoyt, jest bardzo nie
wielka. I jeeli natrafiamy na wysok stop zysku tam, gdzie
praca jest jeszcze bardzo mao wydajna, gdzie nie stosuje si
maszyn, podziau pracy itp., to dzieje si tak jedynie dlatego,
e albo, jak po czci w Indiach, potrzeby robotnika s abso
lutnie mae, a jego samego spycha si jeszcze poniej tego a
osnego poziomu potrzeb, po czci za dlatego, e niska wy
dajno pracy jest identyczna z ma wielkoci kapitau trwa
ego w stosunku do czci kapitau wyoonej na pac robo
cz, albo, co na jedno wychodzi, dlatego, e jest identyczna
ze znaczn wielkoci czci kapitau wyoonej na prac w sto
sunku do caego kapitau, bd wreszcie dlatego, e czas ro
boczy zostaje niezwykle przeduony. Podobne przeduanie
czasu roboczego zdarza si w krajach (jak Austria i inne),
w ktrych kapitalistyczny sposb produkcji ju istnieje, a kt
re musz jednak konkurowa z o wiele bardziej rozwinitymi
4

Pierwsza strona drugiej czci Teorii wartoci dodatkowej w rko


pisie Marksa (str. 445 kajetu X rkopisu z lat 1861-1863)

Pan Rodbertus. Nowa teoria renty gruntowej (D ygresja)

krajami. Paca robocza moe tu by niska - po czci dlatego,


e potrzeby robotnika s mniej rozwinite, a po czci dlate
go, e produkty rolne s tasze albo, co dla kapitalisty na
jedno wychodzi, maj mniejsz warto pienin. Tote nie
znaczna jest ilo produktu, ktr wytworzono na przykad
w cigu 10 godzin niezbdnej pracy i ktra idzie na plc ro
botnika. Jeeli jednak robotnik pracuje 17 godzin zamiast 12,
mona to sobie powetowa. W ogle nie naley wyobraa
sobie, e wskutek tego, i w danym kraju wzgldna warto
pracy zmniejsza si w miar tego, jak wzrasta w nim wydaj
no pracy *, paca robocza w rnych krajach jest odwrotnie
proporcjonalna do wydajnoci pracy. Dzieje si co wrcz
przeciwnego. Im dany kraj jest bardziej produkcyjny na rynku
wiatowym w porwnaniu z innym krajem, tym wysze s tam
pace robocze w porwnaniu z innymi krajami. Nie tylko no
minalna, lecz [take] realna paca robocza jest w Anglii wy
sza ni na kontynencie. Robotnik jada wicej misa, zaspokaja
wicej potrzeb. Nie dotyczy to jednak robotnika rolnego, lecz
jedynie robotnika przemysowego. Ale paca robocza nie jest
w Anglii w takim samym stopniu wysza, w jakim wysza jest
wydajno pracy robotnikw angielskich. * *
Renta gruntowa w ogle (czyli nowoczesna forma wasnoci
ziemi) - sam fakt jej istnienia, pomijajc rnic jej wysokoci
wynikajc z rnicy urodzajnoci gleby - byaby ju dlatego
moliwa, e przecitna paca robotnikw rolnych jest nisza od
przecitnej pacy robotnikw przemysowych. Poniewa kapita
lista ju na zasadzie samej tradycji (jako e dawny farmer
staje si wczeniej kapitalist, ni kapitalici staj si farmera
mi) oddawa tu wacicielowi ziemskiemu pewn cz swego
zysku, wyrwnuje on to sobie redukujc pac robocz poniej
jej poziomu. Wraz z dezercj robotnikw ze wsi pace robocze
musiay wzrasta i rzeczywicie wzrastay. Ledwo jednak daje
si odczu taki nacisk, wprowadza si maszyny itp. i na wsi
powstaje znw (wzgldne) przeludnienie (vide Anglia). Mo
na powikszy warto dodatkow, mimo e nie przedua si
* W rkopisie: ziem i. - Red.
* * W rkopisie na m arginesie: Z y e k.

Red.

R ozdzia smy

czasu roboczego ani te nie wzmaga si produkcyjnej siy pra


cy, a osiga si to mianowicie przez redukowanie pacy robo
czej poniej jej tradycyjnego poziomu. Tak dzieje si rzeczywi
cie tam, gdzie produkcja rolna odbywa si na mod kapita
listyczn. Gdzie nie mona osign tego za pomoc maszyn,
osiga si przeksztacajc grunty orne w pastwiska dla owiec.
Powstaaby tu ju wic moliwo istnienia renty gruntowej,
||4461 gdy faktycznie paca robotnikw rolnych nie rwna si
przecitnej pacy. Owa moliwo bynajmniej nie zaleaaby
od ceny produktu, ktra rwna si jego wartoci.
Drugi rodzaj wzrostu renty gruntowej, kiedy otrzymuje si
j z wikszej iloci produktu sprzedawanego po tej samej cenie,
jest te znany Ricardowi, nie bierze on jednak tego wzrostu
w rachub, oblicza bowiem rent gruntow od kwartera, a nie
od akra. Ricardo nie powiedziaby, e renta gruntowa dlatego
podniosa si, e 20 kwarterw po 2 szylingi wynosi wicej
ni 10 kwarterw po 2 szylingi lub 10 kwarterw po 3 szylingi
{w ten sposb renta gruntowa moe si nawet wtedy podnosi,
kiedy cena spada).
Zreszt, bez wzgldu na to, jak si objania sam rent
gruntow, mamy tu wci t znaczn rnic w porwnaniu
z przemysem, e nadwyka wartoci dodatkowej, surplus va
lue, powstaje w przemyle wskutek tego, i produkty wytwa
rza si taniej, w rolnictwie za wskutek tego, e wytwarza si
je droej. Jeeli przecitna cena funta przdzy rwna si 2 szy
lingom, a mog wyprodukowa go za 1 szyling, to chcc zdo
by rynek sprzedam go, si rzeczy, za IV 2 szylinga lub przy
najmniej troch poniej 2 szylingw. Jest to nawet absolutnie
nieodzowne, gdy tasza produkcja zakada, e produkuje si
na wiksz skal. Wywouj tedy przepenienie rynku w po
rwnaniu z tym, co byo przedtem. Musz wicej sprzedawa,
ni sprzedawaem przedtem. Jeeli 1 funt przdzy kosztuje
mnie zaledwie 1 szyling, to jedynie wskutek tego, e produku
j, dajmy na to, 10 000 funtw, gdy przedtem produkowaem
8000 funtw. Tanio jest jedynie nastpstwem tego, e kapi
ta trway dzieli si midzy 10 000 funtw. Gdybym sprzeda
tylko 8000, to samo tylkp zuycie maszyn podniosoby cen
poszczeglnego funta o jedn pit, czyli o 20%. Aby wic
8

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

sprzeda 10 000 funtw, sprzedaj po cenie niszej ni 2 szy


lingi. A mimo to osigam jeszcze zysk dodatkowy wynoszcy
6 pensw, czyli 50% wartoci mojego produktu, ktra rwna
si 1 szylingowi i w ktrej zawarty ju jest zwyky zysk. W ten
sposb obniam w kadym razie cen rynkow, co ma ten sku
tek, e konsument otrzymuje w ogle taniej produkt. W rolni
ctwie za sprzedaj w podobnym wypadku po 2 szylingi, gdy
by bowiem wystarcza mj urodzajniejszy grunt, nie uprawia
no by mniej urodzajnego. Gdyby obszar urodzajnych gruntw
tak si powikszy lub urodzajno gorszych gruntw tak
wzrosa, e zdoabym sprosta popytowi, to znikoby samo
zagadnienie. Ricardo nie tylko tego nie neguje, lecz wrcz to*
podkrela.
Jeeli wic zgodzimy si nawet, e rnica urodzajnoci gle
by nie tumaczy samej renty gruntowej, lecz jedynie rn wy
soko rent gruntowych, to pozostaje jednak w mocy prawo, e
gdy w przemyle zysk dodatkowy powstaje na og wskutek
potanienia produktu, to w rolnictwie wzgldna wielko renty
nie jest tylko nastpstwem wzgldnego zdroenia produktu
(wzrostu ceny produktu urodzajnego gruntu ponad jego war
to), lecz powstaje te dziki sprzeday taszego produktu
wedug kosztw produktu droszego. To jednak, jak ju wy
kazaem (Proudhon) PI, jest jedynie prawem konkurencji, kt
re ma rdo nie we waciwoci ziemi , lecz w samej pro
dukcji kapitalistycznej .
Nastpnie Ricardo miaby w jeszcze innym punkcie susz
no, gdyby nie to, e na mod ekonomistw przeksztaca on
zjawisko historyczne w wieczyste prawo. Owym zjawiskiem
historycznym jest stosunkowo szybszy rozwj manufaktury (tej
waciwej buruazyjnej gazi przemysu) w przeciwiestwie
do rolnictwa. Rolnictwo stao si bardziej produkcyjne, nie
w takim jednak stopniu, w jakim zyska na produkcyjnoci
przemys. Gdzie produkcyjno przemysu si udziesiciokrotnia, tam by moe produkcyjno rolnictwa podwoia si. Sta
o si wic ono wzgldnie mniej produkcyjne, mimo e pro
dukcyjno jego absolutnie wzrosa. Jest to jedynie dowodem
nader osobliwego rozwoju produkcji buruazyjnej i istnienia
sprzecznoci, ktre s tej produkcji waciwe, nie pozbawia

A o z d z ia l smy

jednak susznoci tezy, e rolnictwo staje si wzgldnie mniej


produkcyjne, a wic e warto produktu rolnego wzrasta
w stosunku do produktu przemysowego, a tym samym wzra
sta te renta gruntowa. To, e praca na roli staa si w miar
rozwoju produkcji kapitalistycznej wzgldnie mniej wydajna
ni praca w przemyle, oznacza jedynie, i produkcyjno rol
nictwa nie rozwijaa si w takim samym tempie i w takim sa
mym stopniu.
Przypumy, e przemys A ma si do przemysu jak 1 :1 .
.A pierwotnie rolnictwo byo produkcyjniejsze, gdy w rolni
ctwie wspdziaa mechanizm zmontowany przez natur, a nie
same siy natury; poszczeglny robotnik od razu pracuje po
spou z tym mechanizmem. Tote w czasach staroytnych
u w wiekach rednich produkty rolne s stosunkowo o wiele
tasze od produktw przemysowych, co wynika ju (patrz
Wadea) ze stosunku, w ktrym wchodz one w skad prze
citnej pacy roboczej.
Zamy, e stosunek 1 : 1 wyraa te produkcyjno obu
gazi produkcji. Jeeli teraz produkcyjno gazi A = 10,
tzn. udziesiciokrotnia si, gdy tymczasem produkcyjno ga
zi powikszya si tylko trzykrotnie, rwna si bowiem 3,
to obie te gazie, ktre przedtem miay si do siebie jak 1 :1 ,
maj si obecnie do siebie jak 10 :3 , czyli jak 1 : 3/io. Pro
dukcyjno gazi wzgldnie zmniejszya si o 7/io, mimo
.e absolutnie trzykrotnie si powikszya. Jeeli chodzi o naj
wysz rent, ma to takie samo znaczenie - w stosunku do
przemysu - jak gdyby renta dlatego si powikszya, e naj
gorsze grunty straciy 7/io produkcyjnoci.
Wprawdzie nie wynika z tego wcale, jak sdzi Ricardo, e
stopa zysku dlatego si obniya, i wskutek wzgldnego po
droenia produktw rolnych ||4471 paca robocza posza w g
r, gdy przecitn pac robocz okrela nie wzgldna, lecz
-absolutna warto produktw, ktre wchodz w jej skad. Jed
nake wynika z tego w istocie, e stopa zysku (a waciwie sto;pa wartoci dodatkowej) nie wzrosa w takim stopniu, w ja
kim wzrosa produkcyjna sia przemysu przetwrczego, i e
przyczyn tego jest stosunkowo mniejsza produkcyjno rolni
ctwa (nie za gleby). A to jest absolutnie pewne. Redukcja
10

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

niezbdnego czasu roboczego wydaje si nieznaczna w porw


naniu z postpem przemysu, co znajduje wyraz w tym, e ta
kie kraje jak Rosja itp. mog na rynku produktw rolnych
zdystansowa Angli. Mniejsza warto pienidza w krajach
bogatszych (tzn. nieznaczne wzgldne koszty produkcji pieni
dza w bogatszych krajach) nie odgrywa tu wcale roli. Chodzi
bowiem wanie o to, czemu nie wpywa ona na produkty
przemysowe w ich konkurencji z krajami uboszymi, nato
miast wpywa na ich produkty rolne. (Nie dowodzi to zreszt
wcale, e kraje_ ubosze produkuj taniej, e praca, ktr
w tych krajach stosuje si na roli, jest wydajniejsza. Jak to nie
dawno udowodniono za pomoc danych statystycznych, po
wikszya si wprawdzie w Stanach Zjednoczonych ilo psze
nicy sprzedawanej po pewnej okrelonej cenie, nie nastpio
to jednak wskutek tego, e kady akr wicej dostarcza, lecz
dlatego, e uprawia si wiksz ilo akrw. Jeeli w krajach,
ktre rozporzdzaj wielkimi poaciami gruntw, wielkie
obszary, uprawiane powierzchownie, przynosz za pomoc ta
kiej samej pracy absolutnie wikszy produkt ni o wiele mniej
sze obszary w bardziej zaawansowanym kraju, nie znaczy to
jeszcze, e gleba tych krajw jest urodzajniejsza *.)
Przejcie do uprawy mniej produkcyjnych gruntw bynaj
mniej jeszcze nie dowodzi, e rolnictwo stao si mniej pro
dukcyjne. Przeciwnie, moe to stanowi dowd, e stao si
ono bardziej produkcyjne; e nieurodzajne grunty uprawia si
nie tylko ze wzgldu na to, i ceny produktw rolnych na tyle
si podniosy, aby zwraca si ulokowany kapita, lecz take
dlatego, i, przeciwnie, wskutek rozwoju rodkw produkcji
nieprodukcyjne grunty stay si produkcyjne i zdolne przy
nosi nie tylko zwyky zysk, lecz take rent gruntow. Grunt,
ktry na danym stopniu, rozwoju si wytwrczych jest urodzaj
ny, jest nieurodzajny na niszym stopniu rozwoju.
Absolutne przeduenie czasu roboczego - a wic powiksze
nie absolutnej wartoci dodatkowej - jest w rolnictwie tylko
w nieznacznym stopniu moliwe. Nie mona w rolnictwie pra
cowa przy owietleniu gazowym itp. Latem i wiosn mona
* W rkopisie: jest bardziej nieurodzajna.
2 - M arks, Engels - Dzdca, ti 26

- Red.

li

R ozdzia smy

oczywicie wczenie rozpoczyna prac. Rwnowa to jednak


krtsze dni w porze zimowej, kiedy to w ogle mona wyko
nywa stosunkowo niewielk ilo pracy. Pod tym wzgldem
absolutna warto dodatkowa jest wic w przemyle wiksza,
jeeli normalnego dnia roboczego nie reguluje przymus usta
wowy. Przewleko okresu, w cigu ktrego produkt rolny
pozostaje w procesie produkcji" mimo e ju si na nie wy
datkuje pracy, jest drug przyczyn tego, e w rolnictwie stwa
rza si mniejsz ilo wartoci dodatkowej. Natomiast nawet
w najbardziej zaawansowanej wielkiej gospodarce rolnej z wyjtkiem kilku gazi, jak hodowla byda, pastwiskowy
chw owiec itd., z ktrych ludno zostaje zupenie wyparta stosunek liczby zatrudnionych ludzi do zastosowanego kapi
tau staego jest wci jeszcze o wiele wikszy ni w przemy
le, przynajmniej w dominujcych gaziach przemysu. Tote
z tej strony stopa zysku moe by w rolnictwie wysza ni
w przemyle, nawet jeeli masa wartoci dodatkowej jest
z przytoczonych przyczyn wzgldnie nisza, ni byaby w prze
myle, gdyby zatrudniono w nim tak sam liczb ludzi, t za
ostatni okoliczno paraliuje znowu po czci spadek pacy
roboczej poniej przecitnego jej poziomu. Gdyby jednak
w rolnictwie istniay jakiekolwiek przyczyny (o powyszych
napomykamy tylko) sprzyjajce podniesieniu stopy zysku (nie
w sposb przemijajcy, lecz przecitnie w porwnaniu z prze
mysem), to ju sam fakt istnienia wacicieli Ziemskich dopro
wadziby do tego, e ten dodatkowy zysk skonsolidowaby si
i przypadby w udziale wacicielowi ziemskiemu, a nie uczest
niczyby w wyrwnywaniu oglnej stopy zysku.

[2. Stopa zysku w jej stosunku do stopy wartoci dodatkowej.


Warto rolniczego materiau surowego jako element
kapitau staego w rolnictwie]
W oglnym ujciu zagadnienie, na ktre naley odpowie
dzie rozpatrujc teori Rodbertusa, sprowadza si do tego, co
nastpuje:
Wyoony kapita ma tak ogln form:
12

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntow ej (D y gresja)

capital constant [kapital


stay] maszyny - material
surowy

capital variable [kapita


zmienny] sia robocza.

Oglnie biorc, dwa elementy kapitau staego * sprowa


dzaj si do rodkw pracy i przedmiotu pracy. Przedmiot
pracy moe nie by towarem, produktem pracy. Moe on wic
nie istnie jako element kapitau, mimo e istnieje zawsze
jako element procesu pracy. Ziemia jest materiaem surowym
rolnika, zoa wglowe s materiaem surowym grnika, wo
da - materiaem surowym rybaka, a nawet las materiaem su
rowym owcy M. Jednake z najkompletniejsz form kapitau
mamy do czynienia wtedy, kiedy owe trzy elementy procesu
pracy istniej te jako trzy elementy kapitau, to znaczy, kiedy
wszystkie s towarami, wartociami uytkowymi, ktre maj
warto wymienn i s produktem pracy. W takim wypadku
wszystkie te trzy elementy wchodz te do procesu tworzenia
wartoci, aczkolwiek maszyny nie wchodz w takim stopniu,
w jakim wchodz do procesu pracy, lecz o tyle tylko, o ile si
w tym procesie zuywaj.
wic zagadnienie sprowadza si do tego, czy brak jedne
go z powyszych elementw moe powikszy stop zysku (nie
stop wartoci dodatkowej) w tej gazi przemysu, w ktrej
elementu tego brak? Ogln odpowied daje na to sam wzr:
Stopa zysku rwna si stosunkowi wartoci dodatkowej do
cznej sumy wyoonego kapitau.
Ca spraw bada si zakadajc, e stopa wartoci dodat
kowe), czyli podzia wartoci produktu midzy kapitalist i ro
botnika najemnego, nie ulega zmianie.
||448 j Stopa wartoci dodatkowej rwna si ; stopa zysku
rwna si .Poniewa m, stopa wartoci dodatkowej, jest
c+ .v
dane, to dane jest te v, a zakada si, e jest wielkoci
v
* W rkopisie: zmiennego. - Red.

Rozdzia smy

sta. A wic : moe tylko wtedy zmieni sw wielko,


+ v
kiedy zmienia si + v, a poniewa v jest dane, to owa wiel
ko moe tylko wtedy wzrosn albo zmniejszy si, kiedy
m

zmniejsza si lub wzrasta. A nadto moe si zmieni


nie w stosunku : v, lecz w takim stosunku, w jakim ma si

m
,
.
do sumy + v. Gdyby rwnao si zeru, to ; rownaoc+ v
by si Innymi sowy, stopa zysku rwnaaby si w tym wyv
padku stopie wartoci dodatkowej, co stanowi jej najwyszy
wyraz, gdy aden sposb obliczania nie moe zmieni wielko
ci m i v. Jeeli v rwna si 100, a m = 50, to rwna si
v
= 50^o- Gdyby do tego dodano jeszcze capital con
stant wynoszcy 100, to stopa zysku wynosiaby

100

+ 100

50
1
2= 4~ = 25%. Stopa zysku zmniejszyaby si o poow.
Gdyby do 100 v dodano 150 c, to stopa zysku rwnaaby si
50
50
1
.
150 + = 2 5 = 5 = 2 0 % - W pierWSZym Wypadku
y kapita rwna si v, czyli rwna si kapitaowi zmiennemu,
tote stopa zysku rwna si stopie wartoci dodatkowej. W
drugim wypadku cay kapita = 2 X v, tote stopa zysku sta
nowi ju tylko poow stopy wartoci dodatkowej. W trzecim
wypadku cay kapita rwna si 21/ X 100 = 2 ' /2 X v
5/ X v. Tu v stanowi zaledwie 2/s caego kapitau. War
to dodatkowa * rwna si poowie v, poowie 100, stanowi
tedy zaledwie poow 2/r> caego kapitau, ktra rwna si 2/io
caego kapitau. 250/io = 25, 2/io kwoty 250 = 50. A 2/io sta
nowi 20%. * *
* W tkopisle: stopa wartoci dodatkowej. - Red.
* * W rkopisie na m arginesie: Z y s k , - Red.

14

Pan Rodbertus. Now a teoria renty gruntowe) (Dygresja)

A wic to jedno jest ju z gry niewtpliwe. Jeeli v i


v
nie zmieniaj si, to zupenie obojtne jest, z czego skada si
wielko c. Jeeli ma okrelon wielko, np. rwna si 100,
to zupenie obojtne jest, czy rozkada si ono na 50 w mate
riale surowym i 50 w maszynach bd na 10 w materiale su
rowym i 90 w maszynach, bd na zero w materiale surowym
i 100 w maszynach, czy te na odwrt, gdy stop zysku okre
la stosunekv ; stosunek elementw produkcji, z ktrych
C +

skada si c, jako czci wartoci do caego jest tu obojtny.


Np. w produkcji wgla mona przypuci, e materia surowy
(po potrceniu wgla, ktry sam suy z kolei za matiere in
strumentale [materia pomocniczy]) rwna si zeru, i zaoy,
e cay kapita stay skada si z maszyn (wczajc w to bu
dynki, narzdzia pracy). Z drugiej strony mona zaoy, e
u krawca maszyny rwnaj si zeru, a cay kapita stay spro
wadza si do materiau surowego (mianowicie wtedy, kiedy
wielcy krawcy nie stosuj jeszcze maszyn do szycia, a z drugiej
strony, jak to po czci bywa w Londynie, oszczdzaj nawet
na lokalach, zmuszajc swych robotnikw do pracy w charak
terze outdoor labourers [robotnikw pracujcych u siebie
w domu]. Jest to innowacja, przy ktrej drugi podzia pracy
wystpuje znw w formie pierwszego[41). Jeeli producent
wgla wydatkuje 1000 na maszyny i 1000 na prac najemn,
a krawiec 1000 na materia surowy 1000 na prac najemn,
to w obu wypadkach stopa zysku jest jednakowa, jeeli stopa
wartoci dodatkowej jest taka sama. Jeeli zaoymy, e war
to dodatkowa rwna si 20%, to stopa zysku bdzie w oby
dwu wypadkach wynosia 10%, rwnajc si mianowicie
oo/2oeo = 2/ 1/io = 10%. Gdy wic stosunek istniejcy
midzy czciami skadowymi kapitau - midzy materiaem
surowym i maszynami - ma wywiera wpyw na stop zysku,
jap nastpi to moe tylko w dwch wypadkach: 1. jeeli wskuiiek zmiany owego stosunku absolutna wielko kapitau uleg
nie modyfikacji-; 2. jeeli wskutek owego stosunku midzy cz
ciami skadowymi kapitau wielko kapitau v ulegnie mo15

R ozdzia smy

dyfikacji. Musielibymy tu mie do czynienia z organicznymi


zmianami w samej produkcji, a nie tylko' z tautologicznym
twierdzeniem, e jeeli okrelona cz kapitau stanowi
mniejsz cz caej sumy, to pozostao musi stanowi jej
wiksz cz.
W realnym budecie sporzdzonym przez english farmer
pace robocze wynosz 1690 f. s z t, nawozy - 686 f. szt., na
siona - 150 f. szt., pasza dla krw - 100 f. szt. A wic na
materia surowy przypada 936 f. szt., czyli wicej ni poo
wa tego, co wynosz wages (patrz F. W. Newmana, Lectures
on political economy , Londyn 1851, str. 166).
W e Flandrii {belgijskiej) nawz i siano importuje si do tjch
okolic z Holandii (do uprawy lnu itd .; natomiast wywozi si stamtd
len, siemi lniane itd.)... W miastach holenderskich odpadki s przed
miotem handlu i sprzedaje si je regularnie do Belgii za wysok cen...
W odlegoci jakich 20 mil od Antwerpii, w grnym biegu Skaldy, wi
da zbiorniki przeznaczone do przechowywania nawozu importowanego
z Holandii. Handel ten prowadzi towarzystwo kapitalistyczne, posugu
jc si odziami holenderskimi itd. {Banfielct) W.

A wic nawet nawz, zwyke odpadki stay si przedmiotem


handlu, a tym bardziej mka kostna, guano, pota itd. Mamy
tu do czynienia nie tylko z formaln zmian w dziedzinie pro
dukcji, polegajc na tym, e element produkcji ocenia si
w pienidzu. Wzgldy produkcyjnoci sprawiaj, e gleb za
sila si nowymi substancjami, a jej stare substancje wystawia
si na sprzeda. Chodzi tu te nie tylko o sam formaln r
nic midzy kapitalistycznym a poprzedzajcym go sposobem
produkcji. Sam handel nasionami zyska na znaczeniu dopiero
w miar tego, jak zaczto uprzytamnia sobie, jak wag ma
zmiana nasion. Byoby to wic mieszne, gdybymy o rolni
ctwie we waciwym znaczeniu tego wyrazu powiedzieli, e
w jego skad nie wchodzi surowiec - mianowicie surowiec
jako towar - bez wzgldu na to, czy reprodukuje go samo rol
nictwo, czy te kupuje jako towar, otrzymuje z zewntrz. Rw
nie miesznym byoby utrzymywa, e dla konstruktora maszyn
16

'

Pan Rodbertus. N o w a teoria renty gruntowej (D y gresja)

||449| maszyna, ktr on sam si posuguje, nie wchodzi jako


element wartoci w skad jego kapitau.
Chop niemiecki, ktry z roku na rok sam wytwarza ele
menty wasnej produkcji, jako to nasiona, rodki do nawoenia
roli itd., i sam wraz ze sw rodzin zjada cz swego zboa,
wydatkuje pienidze (na sam produkcj) jedynie na zakup
nielicznych narzdzi rolniczych i na pac robocz. Przypu
my, e warto wszystkich jego wydatkw wynosi 100 [i e po
ow naley uici w pienidzu]. Poow [produktu] ([wczo
ne tu s take] koszty produkcji) w chop konsumuje in na
tura. Drug poow sprzedaje i uzyskuje za ni, dajmy na to,
100. Jego dochd brutto rwnaby si wtedy 100. I jeeli
chop oblicza go w stosunku do kapitau wynoszcego 50, to
[zysk] = 100%. Jeeli trzeci cz 50 pochania renta i trze
ci cz - podatki (razem 331/), to chopu pozostaje 162/,
co w stosunku do 50 stanowi 33Vs%. Jednake w rzeczywisto
ci uzyska on tylko 162/% [w stosunku do wyoonych 100].
Chop po prostu le obliczy i sam siebie oszuka. Farmerom
kapitalistycznym nie zdarzaj si podobne bdy w oblicze
niach.
Wedug umowy o poownictwie (np. w [prowincji] Berry) jak o tym mwi Mathieu de Dombasle, Annales agricoles"
etc., zeszyt 4. Pary 1828: Waciciel ziemski daje grunt, budynki i zazwyczaj w caoci lub
w czci bydo i narzdzia niezbdne do produkcji; dzierawca daje ze
swej strony sw prac i nic lub prawie nic ponadto. Produkty ziemi
dzieli si do poowy (str. 301). Poownicy s z reguy ndzarzami
(str. 302). Jeeli polownik wydatkujc 1000 frankw osiga przyrost
produktu brutto w wysokoci 1500 frankw (a wic 500 frs zysku
brutto), musi on tym produktem brutto podzieli si do poowy z wa
cicielem ziemskim, otrzymuje wic 750, czyli traci wier wyoonej
sumy (str. 304). Przy dawnym systemie uprawy wydatki, czyli koszty
produkcji, pokrywano niemal wycznie z produktw in natura, ktre
szy na wyywienie byda, rolnika i jego rodziny. Prawie wcale nie
wydatkowano gotwki. Jedynie ta okoliczno pozwalaa przypuszcza,
e waciciel ziemski i dzierawca mogli podzieli si ca czci zbio
rw, ktrej nie skonsumowano w cigu procesu produkcji; ale podobny

/7

R ozdzia smy

sposb postpowania mona stosowa jedynie w gospodarce rolnej tego


rodzaju, tzn. w ndznej gospodarce rolnej; skoro dy si wszake do
poprawy rolnictwa, spostrzega si zaraz, e jest to osigalne jedynie
przez wyoenie kapitau, ktrego sum naley potrci z produktu
brutto, aby mc j zastosowa do produkcji nastpnego roku. Tote
wszelki- podzia produktu brutto midzy waciciela ziemskiego i dzier
awc staje si przeszkod nie do pokonania na drodze do jakiejkol
wiek poprawy (str. 307).

[3. Warto i cena kosztu w rolnictwie.


Renta absolutna]
[a) W y r w n y w a n i e

stopy

zysku

przemyle]

Pan Rodbertus zdaje si w ogle wyobraa sobie, e'kon


kurencja reguluje cen normaln, czyli przecitny zysk, czyli
ogln stop zysku, w ten sposb, e sprowadza towary do ich
rzeczywistych wartoci, to znaczy tak reguluje stosunek midzy
cenami towarw, i w pienidzu, bd w jakimkolwiek innym
mierniku wartoci, wyraaj si odpowiednie iloci czasu pra
cy, ktre zrealizowane s w rnych towarach. Oczywicie, nie
nastpuje to w taki sposb, e cena towaru rwna si kiedy
kolwiek, w jakiej okrelonej chwili, jego wartoci, lub te e
powinna si jej rwna. [Wedug Rodbertusa dzieje si to
w nastpujcy sposb:] Np. cena towaru A przekracza jego
warto, utrzymujc si mianowicie przez pewien czas na osig
nitym poziomie lub nawet pnc si wci w gr. Tym sa
mym zysk kapitalisty A przekracza przecitny zysk, gdy przy
waszcza on sobie nie tylko swj wasny nieopacony czas
pracy, lecz take cz nieopaconego czasu pracy, ktry wy
produkowali inni kapitalici. Musi temu odpowiada zmniej
szenie si zysku - przy niezmienionej cenie pieninej innych
towarw - w jakiejkolwiek innej sferze produkcji. Jeeli dany
towar wchodzi w charakterze powszechnego rodka utrzyma
nia w skad konsumpcji robotnikw, pociga to za sob spa
dek stopy zysku we wszystkich innych gaziach, jeli za wcho
18

Pan Rodbertus. Now a teoria renty gruntowej (DygresjaJt

dzi w skad kapitau staego, wywouje obnienie stopy zyskir


w tych sferach produkcji, w ktrych stanbwi element kapitau
staego.
Moliwy byby jeszcze ostatni wypadek, w ktrym w to
war ani nie wchodzi jako element w skad jakiegokolwiek ka
pitau staego, ani te nie stanowi niezbdnego rodka utrzy
mania robotnikw (gdy towary, ktre robotnik moe wedug
swego uznania kupowa lub nie kupowa, spoywa on jako
konsument w ogle, a nie jako robotnik), lecz artyku kon
sumpcji, przedmiot konsumpcji indywidualnej w ogle. Jeeli
w towar wchodzi jako artyku konsumpcji w skad konsum
pcji samego kapitalisty przemysowego, to wzrost jego ceny
w aden sposb nie odbiby si ani na sumie wartoci dodat
kowej, ani na stopie wartoci dodatkowej. Gdyby jednak kapi
talista chcia utrzyma sw konsumpcj na dawnym poziomic,
to ta cz zysku (wartoci dodatkowej), ktr przeznacza ort
na konsumpcj indywidualn, wzrosaby w porwnaniu z cz
ci przeznaczon na reprodukcj przemysow. Zmniejszyaby
si tedy ta ostatnia cz. A zatem wskutek wzrostu ceny to
waru A, czyli wzrostu zysku na towarze A powyej jego prze
citnej stopy, masa zysku na towarach , itd. spadaby
w okrelonym czasie (ktry okrela te reprodukcja). Gdyby
artyku A wchodzi wycznie w skad konsumpcji kapitalistw
nieprzemysowych, konsumowaliby oni wicej w postaci to
waru A ni towarw , itd. w porwnaniu z tym, co kon
sumowali oni przedtem. Zmniejszyby si popyt na towary B,
itd.; cena tych towarw spadaby i w tym wypadku wzrost
ceny towaru A, czyli wzrost zysku A powyej przecitnej sto
py, wywoaby spadek zysku , itd. poniej przecitnej sto
py (w odrnieniu od dotychczasowych wypadkw, w ktrych
ceny pienine towarw , itd. ||450| pozostaway bez
zmiany) wskutek tego, e wzrost ceny towaru A pocignby
za sob znik pieninych cen towarw , itd. Kapitay
czynne w , itd., gdzie stopa zysku spada poniej przecit
nego poziomu, odpywayby z ich wasnej sfery produkcji i na
pywayby do sfery produkcji A ; dotyczyoby to zwaszcza
czci nowego kapitau, wci zjawiajcego si na rynku i ci
cego, rzecz prosta, przede wszystkim do zyskowniejszej sfe19

R ozd zia smy

ty A. W nastpstwie tego cena artykuu A spadaby po pew


nym czasie poniej, jego wartoci i przez duszy lub krtszy
czas obniaaby si nadal a do chwili, w ktrej znw rozpo
czby si przeciwstawny ruch. W sferach , itd. obserwo
walibymy odwrotne zjawisko, ktre nastpioby po czci
z powodu zmniejszonej poday artykuw , itd., wskutek
ucieczki kapitau, a wic po czci wskutek organicznych zmian
dokonywajcych si w samych tych sferach, po czci za
wskutek zmian, ktre nastpiy w sferze A i ktre oddziauj
teraz na , itd. w przeciwnym kierunku.
Zaznaczymy tu ubocznie, co nastpuje: by moe, i w opi
sanym wyej procesie ceny pienine towarw , itd. (jeeli
zaoymy, e warto pienidza si nie zmieni) nigdy ju nie
osign swej dawnej wysokoci, mimo e podnios si ponad
warto tych towarw, a zatem mimo e stopy zysku w sfe
rach , itd. podnios si powyej oglnej stopy zysku.
Ulepszenia, wynalazki, wiksze oszczdnoci na rodkach pro
dukcji itd. stosuje si nie w czasach, w ktrych ceny podnosz
si ponad swj przecitny poziom, lecz w czasach, w ktrych
ceny spadaj poniej swego przecitnego poziomu, a zatem
zysk spada poniej swej zwykej stopy. A wic w cigu okresu,
w ktrym ceny towarw , itd. spadaj, moe zmniejsza
si ich rzeczywista warto, czyli moe zmniejsza si mini
mum czasu pracy, ktry niezbdny jest na wyprodukowanie
tych towarw. W tym wypadku towar tylko wtedy moe osig
n sw dawn cen pienin, kiedy wzrost jego ceny ponad
jego warto nie rni si od margin, tj. od rnicy midzy
cen wyraajc jego now warto a cen, ktra wyraaa je
go dawn, wysz warto. W tym wypadku cena towaru zmie
niaby jego warto przez oddziaywanie na poda, na koszty
produkcji.
Powyszy ruch ma jednak nastpujcy skutek: jeeli we
miemy przecitn wzrostw i spadkw ceny towaru ponad je
go warto bd poniej tej wartoci, albo jeeli wemiemy
okresy, w ktrych nastpuje wyrwnanie owych wzrostw
i spadkw - a okresy te wci si powtarzaj - to przecitna
cena rwna si wartoci, a zatem i przecitny zysk w okrelo
nej sferze rwna si oglnej stopie zysku; chocia bowiem w
20

Pan Rodbertus. Now a teoria renty gruntowej (D ygresja)

sferze tej zysk wzrasta powyej swej dawnej stopy lub spada
poniej tej stopy wraz z wzrostem lub spadkiem cen - albo
te wraz ze zwikszeniem si lub zmniejszeniem kosztw pro
dukcji przy nie zmieniajcych si cenach - to jednak, jeeli
wzi przecitn tego okresu, towar sprzedawano wedug je
go wartoci, a wic osigany zysk rwna si oglnej stopie
zysku. Tak to sobie wyobraa A. Smith, a w jeszcze wikszym
stopniu Ricardo, gdy ten wyraniej przestrzega rzeczywistego
pojcia wartoci. O d nich wyobraenie to przej te pan Rod
bertus. Niemniej jednak wyobraenie to jest bdne.
Co jest skutkiem konkurencji kapitaw? Przecitna cena to
warw w jednym okresie wyrwnywania zyskw jest taka, e
w kadej sferze ceny te przynosz producentom towarw jed
nakow stop zysku, np. 10%. Co to nastpnie oznacza? e
cena kadego towaru przekracza o jedn dziesit cen kosz
tw produkcji, ktre ponis kapitalista, ktre wydatkowa,
aby wyprodukowa teir towar. Jeeli nadamy temu oglny wy
raz, znaczy to tylko, e kapitay jednakowej wielkoci przyno
sz jednakowe zyski, e cena kadego towaru jest o jedn
dziesit wysza od ceny kapitau, ktry wyoono na ten to
war, zuyto na, czyli jest w tym towarze wyobraony. Zupe
nie jednak bdne jest twierdzenie, e kapitay w rnych sfe
rach produkuj proporcjonalnie do swej wielkoci tak sam
warto dodatkow {pomijamy tu zupenie okoliczno, czy
jeden kapitalista kae pracowa duej ni inny, ustalamy
bowiem jednakowy absolutny dzie pracy dla wszystkich sfer.
Rnice midzy absolutnymi dniami pracy wyrwnywa po
czci, gdy chodzi o niejednakowo trwajce dni, intensywno
pracy itd., a po czci na rnice te skadaj si jedynie bez
podstawne zyski dodatkowe, wyjtki itd .}; twierdzenie to jest
zupenie bdne, nawet jeeli si zaoy, e absolutny dzie
pracy jest we wszystkich sferach jednakowy, tzn. jeeli przy
pucimy, e stopa wartoci dodatkowej jest z gry dana.
Jeeli zakada si powysze, to kapitay jednakowej wiel
koci produkuj rne iloci wartoci dodatkowej po pierwsze
odpowiednio do stosunku midzy organicznymi czciami ska
dowymi tych kapitaw, czyli midzy kapitaem zmiennym
i staym; po drugie odpowiednio do ich czasu obrotu, o ile

21

R ozdzia smy

okrela go stosunek midzy kapitaem trwaym i kapitaem


obrotowym oraz rne okresy reprodukcji rnych rodzajw
kapitau trwaego; po trzecie w zalenoci od trwania okresu
produkcji we waciwym znaczeniu, w odrnieniu od trwania
samego czasu pracy!7!, co oznacza znw istotn rnic w sto
sunku midzy okresem produkcji i okresem cyrkulacji. (Pierw
szy z wymienionych tu stosunkw wzajemnych, stosunek mi
dzy kapitaem staym i zmiennym, sam moe by nastpstwem
bardzo rnych przyczyn, moe np. mie jedynie formalny cha
rakter, tak e materia surowy przetwarzany w jednej sferze
jest droszy od przetwarzanego w innej sferze; stosunek ten
moe te mie za przyczyn niejednakow wydajno pracy
itd.)
Gdyby wic towary sprzedawano wedug ich wartoci albo
gdyby przecitne ceny towarw rwnay si ich wartociom,
to stopa zysku musiaaby by w rnych sferach zupenie inna;
wynosiaby w jednym wypadku 50, w innym 40, 30, 20, 10 itd.
Jeeli np. wzi czn ilo towarw sfery A wyprodukowa
nych w cigu roku, to warto jej rwnaaby si kapitaowi
wyoonemu na t ilo plus zawarta w niej nieopacona praca.
To samo w sferze i C. Poniewa jednak ilo nieopaconej
pracy zawartej w kadej ze sfer , , jest rna, np. w sfe
rze A jest wiksza ni w sferze B, w wiksza ni w C, to
towary A przynosiyby swym producentom, by moe, 3 M
( = wartoci dodatkowej), towary - 2 M, towary C - M .
Poniewa za stop zysku okrela stosunek wartoci dodatko
wej do wyoonego kapitau, a kapita ten jest w myl zaoe
nia taki sam w , , itd., to ||4511 jeeli symbolem ozna
czymy wyoony kapita, rne stopy zysku rwnayby si ^ ^ ,

> - A wic konkurencja midzy kapitaami moe w


.
K.
taki tylko sposb wyrwna stopy zysku, e np. w przytoczo
nym wypadku ustala ona dla sfer , , stopy zysku rwna. 2M 2M 2M
ce si , , , wtedy stera A sprzedawaaby swoj
.
.
K.
22

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

towar o 1 M poniej jego wartoci, a sfra o 1 M powyej


jego wartoci. Przecitna cena byaby w sferze A nisza, a w
sferze wysza od wartoci towarw A, C.
Jak wynika z wypadku B, moe si oczywicie zdarzy, e
przecitna cena towaru rwna si jego wartoci. Zdarza si to
wtedy, kiedy warto dodatkowa wytworzona w samej sferze
rwna si przecitnemu zyskowi, a wic kiedy rne czci
kapitau tak si w tej sferze maj do siebie, jak maj si do
siebie, kiedy globaln sum kapitaw, kapita klasy kapitalis
tw, wyobraamy sobie jako t wielko, w stosunku do ktrej
oblicza si globaln warto dodatkow bez wzgldu na sfer
kapitau globalnego, w ktrej j wytworzono. W tym kapitale
globalnym wyrwnywaj si okresy obrotu itp.; cay ten kapi
ta oblicza si jako kapita, ktry dokonywa obrotu np. w ci
gu jednego roku itd. Wtedy w samej rzeczy kada cz tego
kapitau globalnego uczestniczyaby proporcjonalnie do swej
wielkoci w globalnej wartoci dodatkowej, otrzymywaaby
odpowiedni jej cz. A poniewa kady kapita indywidual
ny naleaoby uwaa za shareholder [udziaowca] w tym ka
pitale globalnym, to w konsekwencji po pierwsze powinna by
w stosunku do tego kapitau obowizywa taka sama stopa
zysku, jak w stosunku do kadego innego kapitau, [gdy] ka
pitay takiej samej wielkoci przynosz takie same zyski, i po
wtre, co ju samo przez si wynika z poprzedniego, masa
zysku powinna by zalee od wielkoci kapitau, od liczby
of shares in that general capital which are owned by the capi
talist [udziaw w kapitale globalnym, nalecych do kapitalis
ty], Konkurencja midzy kapitaami zmierza wic do tego,
aby kady kapita traktowa jako cz kapitau globalnego
i stosownie do tego regulowa jego udzia w wartoci dodat
kowej, a zatem i w zysku. Plus ou moins [Mniej lub bardziej]
udaje si to konkurencji w drodze dokonywanych przez ni
wyrwna. (Nie bdziemy si tu zastanawiali nad przyczynami
tego, e konkurencja natrafia w poszczeglnych sferach na
specjalne trudnoci). Oznacza to jednak po prostu, e kapita
lici d do tego (a denie to stanowi wanie konkurencj),
aby podzieli si ow iloci nieopaconej pracy, ktr wy
ciskaj z klasy robotniczej - bd te produktami owej iloci
23

R ozd zia smy

pracy - nie proporcjonalnie do tego, ile poszczeglny kapital


produkuje bezporednio pracy dodatkowej, lecz proporcjonal
nie po pierwsze do tego, jak cz kapitau globalnego sta
nowi dany kapita, po wtre do tego, ile sam kapita globalny
produkuje pracy dodatkowej. Kapitalici dziel si jak pobra
tymcy, a zarazem jak wrogowie upem cudzej pracy, ktr
sobie przywaszczyli, wobec czego kady z nich przywaszcza
sobie przecitnie tyle nieopaconej pracy, ile inny W.
Konkurencja dokonywa tego wyrwnania w drodze regu
lacji przecitnych cen. A le same te przecitne ceny bywaj
wysze lub nisze od wartoci towaru, wskutek czego dany to
war nie ma wyszej stopy zysku ni inny towar. Bdne jest
zatem twierdzenie, e konkurencja midzy kapitaami ustala
ogln stop zysku wyrwnywajc ceny towarw do ich war
toci. Wrcz przeciwnie, konkurencja ustala ogln stop zysku
przeksztacajc wartoci towarw w przecitne ceny, w kt
rych cz wartoci dodatkowej zawartej w jednym towarze
przeniesiono na inny towar itd. 'Warto towaru rwna si
iloci pracy, ktra jest w nim zawarta, zarwno opaconej, jak
i nieopaconej. Przecitna cena towaru rwna si iloci zawar
tej w nim opaconej pracy (uprzedmiotowionej bd ywej)
plus przecitna cz nieopaconej pracy, bez wzgldu na to,
czy tkwia ona w tym towarze w takiej samej iloci, czy te
nie tkwia, czyli bez wzgldu na to, czy warto towaru zawie
raa wicej lub mniej nieopaconej pracy.

f.b)

Sformuowanie

zagadnienia

renty

gruntowej]

By moe - pozostawiam to do pniejszego badania, nie


objtego tematem niniejszej ksigi - i niektre sfery produkcji
pracuj w warunkach, ktre nie pozwalaj na sprowadzanie
ich wartoci do przecitnych cen w wyej wyluszczonym zna
czeniu, czyli w warunkach, ktre uniemoliwiaj konkurencji
osignicie tego zwycistwa. Gdyby dziao si tak na przykad
z rent roln lub z rent grnicz (istniej renty, ktre tumacz
si wycznie przez istnienie monopolu, np. renta za uytko
wanie wody w Lombardii, w niektrych poaciach Azji, take
24

Pan Rodbertus. N o w a teoria renty gruntowej ( D ygresja)

renta otrzymywana za domy, o ile jest rent z tytuu wasnoci


ziemi), to wynikaoby z tego, e - gdy produkt wszelkich ka
pitaw przemysowych podnosi si lub spada do poziomu
przecitnej ceny - produkt rolny rwna si swej wartoci, kt
ra przekracza przecitn cen. Czy istniej tu przeszkody, wsku
tek ktrych z wartoci dodatkowej wytworzonej w tej sferze
produkcji przywaszczano by sobie w charakterze wasnoci
samej tej sfery wicej, ni pozwalayby prawa konkurencji, ni
zezwalaaby w proporcji ta suma kapitau, ktr ulokowano
w danej gazi przemysu?
Gdyby kapitay przemysowe, ktre nie przez pewien czas,
lecz z samej istoty swych sfer produkcji wytwarzaj o 10 lub
20, lub 30% wicej wartoci dodatkowej ||452| ni kapitay
przemysowe takiej samej wielkoci ulokowane w innych sfe
rach produkcji, gdyby kapitay te - powiadam - zdoay
wbrew konkurencji zachowa t nadwyk wartoci dodatko
wej i zapobiec wczeniu jej do oglnego rozrachunku (podzia
u), okrelajcego the general rate of profit [ogln" stop zys
ku], to w takim wypadku mielibymy w sferach produkcji, w
ktrych czynne s owe kapitay, dwch rnych odbiorcw do
chodu, the one who would get the general rate of profit, and
the other who would get the surplus exclusively inherent to
this sphere [jednego, ktry otrzymywaby ogln stop zysku,
i drugiego, ktry otrzymywaby nadwyk wycznie przyna
len tej sferze]. Kady kapitalista mgby wypaci, odstpi
temu uprzywilejowanemu ow nadwyk, aby mc ulokowa
swj kapita w tej sferze, a dla siebie samego zachowaby the
general rate of profit, like every other capitalist, and depen
dent upon the same chances [ogln stop zysku, jak kady
inny kapitalista, majc takie same jak i on szanse]. Gdyby to
si zdarzyo w rolnictwie itd., to podzia wartoci dodatkowej
na zysk i rent bynajmniej nie wskazywaby, e praca jest tu
sama przez si produkcyjniejsza ([w znaczeniu wytwarzania]
wartoci dodatkowej) ni w przertiyle przetwrczym; nie [by
oby] wic powodu, aby przypisywa ziemi jak cudown
moc, co jest zreszt samo przez si mieszne, warto bowiem
rwna si pracy, warto dodatkowa nie moe przeto rwna
si ziemi (wzgldna warto dodatkowa moe wprawdzie za
25

R o zd zia sm i

lee od naturalnej urodzajnoci gleby, w adnym jednak wy


padku nie mogoby to by przyczyn wysze'] ceny podw rol
nych. Raczej mielibymy do czynienia z czym wrcz przeciw
nym). Nie trzeba by si te wtedy ucieka do teorii Ricarda,
ktra czc si sama przez si w niemiy sposb ze mieciem
Malthusowym, prowadzi do budzcych odraz konsekwencji
i chocia w teorii nie przeciwstawia si mojej szczeglnej kon
cepcji wzgldnej wartoci dodatkowej, to jednak w praktyce
pomniejsza w znacznym stopniu jej znaczenie.
A oto na czym polega cay dowcip u Ricarda: renta grunto
wa (a wic np. w rolnictwie) tam, gdzie - jak zakada Ricar
do - upraw ziemi prowadzi si na mod kapitalistyczn,
gdzie istnieje farmer, nie moe by niczym innym ni nadwy
k ponad oglny zysk. Jest rzecz zupenie obojtn, czy to,
co otrzymuje waciciel ziemski, rzeczywicie stanowi ow ren
t w znaczeniu buruazyjno-ekonomicznym. Moe to by po
prostu potrcenie z pacy roboczej (vide Irlandia) albo te mo
e to po czci stanowi sum, ktra powstaa z redukcji zysku
farmera poniej przecitnego poziomu zysku. Wszystkie te
moliwoci s zupenie obojtne. W systemie buruazyjnym
renta tylko wtedy stanowi szczegln, charakterystyczn form
wartoci dodatkowej, gdy jest nadwyk nad zysk (oglny).
Ale jak dochodzi to do skutku? Pszenic, podobnie jak ka
dy inny towar, sprzedaje si [zdaniem Ricarda] wedug jej
w artom , tzn. wymienia si j na inne towary w takim stosun
ku, w jakim zawiera ona czas pracy. {Je st to pierwsza bdna
przesanka, ktra sprawia, e zagadnienie staje si trudniejsze,
sztuczne. Towary jedynie w drodze wyjtku wymienia si we
dug ich wartoci. Ich przecitne ceny okrelane s inaczej.
Vide supra.} Farmer, ktry trudni si upraw pszenicy, osiga
taki sam zysk, jak wszyscy inni kapitalici. wiadczy to o tym,
e jak wszyscy inni przywaszcza on sobie czas pracy, za ktry
nie zapaci swym robotnikom. Skd wic bierze si jeszcze
renta? Musi ona wyraa czas pracy. Dlaczego praca dodat
kowa ma si dzieli w rolnictwie na zysk i rent, gdy w prze
myle rwna si tylko zyskowi? I jak jest to w ogle moliwe,
skoro zysk w rolnictwie rwna si zyskowi w kadej innej
sferze produkcji? (Opaczne wyobraenia Ricarda o zysku
26

P an Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej ( D ygresja)

i bezporednie utosamianie go z wartoci dodatkow s tu


take szkodliwe. Utrudniaj mu zadanie.}
Ricardo pokonywa trudno, zakadajc in principle, e ona
nie istnieje {jest to w samej rzeczy jedyny sposb zasadniczego
przezwycienia trudnoci. Ale dokona tego mona dwojak
drog. Albo dowodzi si, e zjawiska, ktre przecz temu prin
ciple, stanowi pozr, pozr wynikajcy z rozwoju samej rze
czy. Albo podobnie jak to robi Ricardo, zaprzecza si istnieniu
trudnoci w jednym punkcie, a potem bierze si to za punkt
wyjcia, z ktrego mona wytumaczy istnienie trudnoci w
innym punkcie).
Ricardo zakada, e istnieje sytuacja, w ktrej kapita far
mera, podobnie jak kady inny kapita, przynosi jedynie zysk
{obojtnie, czy owym kapitaem jest dzierawa, ktra nie pa
ci renty gruntowej, czy te cz dzierawionych gruntw, kt
ra nie paci renty, a wic w ogle kapita ulokowany w upra
wie jo li i nie paccy renty}. Zaoenie to stanowi nawet dla
Ricarda punkt wyjcia i moe znale te sobie nastpujcy
wyraz: z pocztku kapita farmera przynosi jedynie zysk {cho
cia ta pseudohistoryczna forma jest nieistotna i wsplna wszy
stkim ekonomistom buruazyjnym, kiedy ustalaj oni inne
prawa } , renty za kapita ten nie paci. Nie rni si on od
kadego innego kapitau przemysowego. Renta zjawia si do
piero wtedy, kiedy wzrasta popyt na zboe i, w odrnieniu
od innych gazi produkcji, trzeba si uciec do mniej uro
dzajnych gruntw. Wzrost cen rodkw wyywienia daje si
farmerowi (temu domniemanemu pocztkowemu farmerowi),
jak kademu kapitalicie przemysowemu, we znaki, gdy mu
si on take wicej paci swym robotnikom. Zyskuje on jednak
na podniesieniu si ceny produkowanego przeze towaru po
nad jego warto, gdy po pierwsze inne towary, wchodzce
w skad jego capital constant, trac na wzgldnej wartoci
w porwnaniu z jego towarem, kupuje je wic po niszej ce
nie, po wtre za posiada on sw warto dodatkow w dro
szym towarze. A wic zysk tego farmera podnosi si ponad
przecitn stop zysku, ktra si jednak zmniejszya. Tote
inny kapitalista przystpuje do uprawy gorszego gruntu nr II,
ktry przy tej znionej stopie zysku moe dostarczy produkt
3 - M arks, Engel - D ziea, t. 26

27

R ozdzia smy

za cen produktu gruntu I klasy lub, by moe, po cenie jeszcze


nieco niszej. W kadym razie, na gruntach klasy II znw
uksztatowa si ||4531 normalny stosunek, kiedy to warto
dodatkowa sprowadza si jedynie do zysku; zdoalimy jednak
wytumaczy, skd si bierze renta na gruntach I, a miano
wicie w ten sposb, e istnieje dwojaka cena produkcji, przy
czym cena produkcji produktu gruntw II jest zarazem cen
rynkow produktw gruntw I. Sprawa ma si zupenie tak
samo, jak z towarem fabrycznym, ktry wytwarza si w korzy
stniejszych warunkach i ktry [przynosi] przez jaki czas zysk
dodatkowy. Chocia cena pszenicy, zawierajca jeszcze rnt
oprcz zysku, skada si te jedynie z pracy uprzedmiotowionej,
rwna si wartoci pszenicy, nie rwna si ona jednak war
toci, ktr sama ta pszenica zawiera, lecz rwna si wartoci
owej pszenicy z gruntw nr II. Rzecz niemoliw jest istnie
nie obok siebie dwch cen rynkowych. {Jeeli Ricardo wpro
wadza farmera II w zwizku z obnieniem stopy zysku, Stirling
kae mu zjawi si wskutek tego, e pod wpywem cen zboa
nastpi spadek pacy roboczej, a nie jej wzrost. T a zniona
paca robocza pozwala farmerowi II na upraw gruntw nr II
z zachowaniem dawnej stopy zysku, mimo e gleba ta jest
mniej urodzajna.[s] Z chwil kiedy stwierdzono w ten sposb
istnienie renty gruntowej, wszystko inne wynika ju w bardzo
atwy sposb. Odmienno rent gruntowych odpowiadajca
rnej urodzajnoci gruntw itd. pozostaje, rzecz prosta, w mo
cy. Rnice urodzajnoci nie stanowi same przez si dowodu,
e trzeba przystpowa do uprawy coraz gorszych gruntw.
Taka oto jest teoria Ricarda. Poniewa podwyszona cena
pszenicy, przynoszca farmerowi I dodatkowy zysk, nie zacho
wuje dla farmera II nawet dotychczasowej stopy zysku, lecz
stop obnion, to rzecz oczywist jest, e produkt nr II za
wiera wicej wartoci ni produkt nr I, czyli e jest on wytwo
rem wikszego czasu pracy, tkwi w nim wiksza ilo pracy,
trzeba wic wydatkowa wicej czasu pracy, aby wytworzy
taki sam produkt, np. jeden kwarter pszenicy. Wzrost renty
bdzie te odpowiada tej wzmagajcej si nieurodzaj noci gle
by, czyli wzrostowi iloci pracy, ktr trzeba wydatkowa,
aby wytworzy np. jeden kwarter pszenicy. Ricardo nie m
28

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej ( D y gresja)

wiby oczywicie o podnoszeniu si renty, gdyby podniosa


si tylko liczba kwarterw, za ktre paci si rent; w jego
pojciu renta wzrasta wtedy, kiedy cena tego samego jednego
kwartera podnosi si np. z 30 szylingw do 60 szylingw.
Oczywicie, Ricardo zapomina niekiedy, e absolutna wielko
renty moe wzrasta mimo zmniejszonej stopy renty, podobnie
jak absolute amount of profit [absolutna suma zysku] moe
wzrasta with a decreasing rate of profit [przy zmniejszajcej
si stopie zysku].
Inni (Carey for instance [na przykad]) usiuj omin trud
no, negujc j w sposb wprost przeciwny. Renta gruntowa powiadaj oni - jest po prostu procentem od kapitau, ktry
wczeniej ulokowano w ziemi. A zatem renta gruntowa stano
wi te jedynie a form of profit [jedn z form zysku]. Neguje
si tu wic istnienie renty gruntowej i w wyniku takiego jej
objanienia nic rzeczywicie z tej renty nie zostaje.
Inni, na przykad Buchanan, uwaaj, e renta gruntowa jest
po prostu skutkiem monopolu. Patrz te Hopkinsa. Wedug
niego jest ona tylko nadwyk ponad warto.
U pana Opdykea Pl, w sposb charakterystyczny for
a Yankee [dla Jankesa], wasno ziemska lub renta gruntowa
staje si zalegalizowanym odbiciem wartoci kapitaowej
Ricardowi utrudniaj zbadanie sprawy dwa bdne zaoe
nia. Co prawda to nie Ricardo jest odkrywc teorii renty.
West i Malthus jeszcze przed nim ogosili swe prace z zakresu
tej teorii. Jednake source [rdo] to Anderson. Co wszake
jest znamienne dla Ricarda (chocia i u Westa nie mona
stwierdzi zupenego braku zrozumienia rzeczywistych powi
za), to ni, ktra czy jego teori renty z jego teori wartoci.
Malthus, jak to wynika z jego pniejszej polemiki z Ricar
dem z powodu renty gruntowej, nie zrozumia teorii, ktr
przej od Andersona.) Jeeli wychodzi si ze susznej zasady,
e warto towarw jest okrelana przez czas pracy niezbdny
do ich wytworzenia (i e warto w ogle jest tylko uprzed
miotowionym spoecznym czasem pracy), to nasuwa si wnio1 j | 486 j Podobnie jak Opdyke okrela wasno ziem sk jako ,,zalegalizowane
odbicie wartoci kapitaow ej' \ tak te uwaa on, e ,,capital [jest] tbe legalized
reflexion to others people labour [kapital [jest] zalegalizowanym odbiciem cudzej
pracy], j 486||

29

R ozdzia smy

sek, e przecitn cen towarw okrela czas pracy niezbdny


do ich wytworzenia. Konkluzja ta byaby trafna, gdyby udo
wodniono, e przecitna cena rwna si wartoci. Ja dowodz
natomiast, e wanie dlatego, i warto towaru okrelana jest
przez czas pracy, przecitna cena towarw (z wyjtkiem tego
jedynego wypadku, kiedy indywidualna - e tak powiem stopa zysku w jakiej szczeglnej sferze produkcji, czyli zysk,
ktry okrela warto dodatkowa wytworzona w samej tej sfe
rze produkcji, rwna si przecitnej stopie zysku kapitau glo
balnego) nigdy nie moe rwna si wartoci tych towarw,
mimo e owo okrelenie przecitnej ceny jest jedynie pochod
n wartoci, ktr okrela czas pracy.
Z tego przede wszystkim wynika, e poniej lub powyej
ich wasnej wartoci mona te sprzedawa towary, ktrych
przecitna cena (jeli pomin warto du capital constant)
sprowadza si wycznie do pacy roboczej i zysku, przy czym
zarwno paca robocza, jak i zysk nie przekraczaj normal
nego poziomu, stanowi przecitn pac robocz i przecitny
zysk. A wic podobnie jak okoliczno, e warto dodatko
wa tkwica w towarze znajduje sobie wyraz jedynie w rubry
ce normalnego zysku, wcale jeszcze nie dowodzi, i towar
ten sprzedano wedug jego wartoci, tak te okoliczno, e
oprcz zysku towar przynosi te ||454| rent gruntow, wcale
jeszcze nie dowodzi, i towar ten sprzedano powyej jego
immanentnej wartoci. Jeeli przecitna stopa zysku czy te
oglna stopa zysku z kapitau, ktr realizuje dany towar,
moe by nisza od stopy zysku, ktr okrela rzeczywista
warto dodatkowa zawarta w tym towarze, to z tego wynika,
e skoro towary jakiej szczeglnej sfery produkcji przynosz
jeszcze oprcz tej przecitnej stopy zysku inn ilo wartoci
dodatkowej, ktra nosi oddzieln nazw, dajmy na to renty
gruntowej, to zysk plus renta gruntowa, suma zysku i renty
gruntowej moe nie by wiksza ni warto dodatkowa, ktr
zawiera sam ten towar. Poniewa zysk moe by mniejszy
ni warto dodatkowa immanentn towarowi, czyli moe by
mniejszy ni ilo nieopaconej, pracy, ktr w towar zawiera,
to zysk plus renta gruntowa niekoniecznie musz by wiksze
ni warto dodatkowa immanentn towarowi.
30

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowe) (D ygresja)

Co prawda, naleaoby jeszcze wytumaczy, dlaczego z ta


kim zjawiskiem ma si do czynienia w pewnej szczeglnej
sferze produkcji w odrnieniu od innych sfer produkcji. Ale
rozwizanie zagadnienia byoby ju bardzo uatwione. w
towar przynoszcy rent tym rniby si od innych towarw,
e w pewnej czci tych innych towarw ich przecitna cena
przekracza ich immanentn warto, wszake w tym tylko
stopniu, aby ich stopa zysku podniosa si do poziomu oglnej
stopy zysku; w drugiej czci tych innych towarw ich prze
citna cena jest nisza od ich immaentnej wartoci, wszake
w tym tylko stopniu, aby obniy ich stop zysku do poziomu
oglnej stopy zysku; wreszcie w trzeciej czci tych towarw
ich przecitna cena rwna si ich immanentnej wartoci, ale
jedynie dlatego, e przynosz one ogln stop zysku, kiedy
sprzedaje si je wedug ich immanentnej wartoci. Towar,
ktry przynosi rent gruntow, rni si od wszystkich tych
trzech wypadkw. We wszelkich okolicznociach sprzedaje si
go za cen, dziki ktrej towar ten przynosi wicej ni prze
citny zysk, ustalony przez ogln stop zysku z kapitau.
Powstaje teraz pytanie, ktry z tych trzech wypadkw bd
ile spord tych trzech wypadkw moe si zdarzy? Czy w
cenie towaru przynoszcego rent realizuje si ca zawart
w nim warto dodatkow? Jeeli realizuje si ca warto
dodatkow, to tym samym wycza si trzeci wypadek, gdy
chodzi w nim o towary, ktrych ca warto dodatkow reali
zuje si w ich przecitnej cenie, jako e jedynie pod tym wa
runkiem przynosz one zwyky zysk. A wic wypadek ten nie
wchodzi tu w rachub. Tak samo przy ppwyszym zaoeniu
nie wchodzi w rachub pierwszy wypadek, w ktrym warto
dodatkowa zrealizowana w cenie towaru przekracza jego im
manentn warto dodatkow. Przecie zaoylimy wanie,
e w cenie towaru realizuje si zawart w nim warto do
datkow . A wic wypadek ten jest analogiczny z wypad
kiem drugim, w ktrym immanentn warto dodatkowa to
warw jest wysza ni warto dodatkowa zrealizowana w ich
przecitnej cenie. Podobnie jak w wypadku z tymi),towarami,
zysk, ktry przynosz towary szczeglnej sfery, stanowi form
owej wartoci dodatkowej - ktra obnia si do poziomu

31

R ozdzia smy

oglnej stopy zysku - stanowi tu zysk z ulokowanego kapitau.


W odrnieniu jednak od towaru nr 2, nadwyka immanentnej
towarowi wartoci dodatkowej ponad ten zysk zostaje te
zrealizowana w cenie owych wyjtkowych towarw, przypada
wszake w udziale nie posiadaczowi kapitau, lecz innemu
wacicielowi, mianowicie wacicielowi ziemi, tego czynnika
naturalnego, kopalni itd.
A moe cen tych towarw tak si rubuje, e przynosi ona
wicej ni przecitn stop zysku? Bywa tak na przykad
z cenami monopolowymi we waciwym znaczeniu tego sowa.
W stosunku do kadej sfery produkcji, w ktrej kapita i pra
c mona swobodnie stosowa i ktrej produkcja, jeeli cho
dzi o mas zastosowanego kapitau, podporzdkowana jest
prawom oglnym, podobne przypuszczenie stanowioby nie
tylko petitio principii, lecz byoby wrcz sprzeczne z podsta
wami nauki i produkcji kapitalistycznej, ktrej wyrazem teore
tycznym jest wanie nauka. Albowiem podobne przypuszcze
nie zakadaoby jako fakt wanie to, co naley dopiero wytu
maczy, mianowicie, e w pewnej szczeglnej sferze produkcji
cena towaru musi przynosi wicej ni ogln stop zysku,
wicej ni przecitny zysk i e dlatego towar musi si sprze
dawa powyej jego wartoci. Zakadaoby si tedy, e pro
dukty rolne wyczone s spod dziaania oglnych praw rz
dzcych wartoci towarw i produkcj kapitalistyczn.
A zakadaoby si to dlatego, e oddzielne istnienie renty
obok zysku stwarza prima facie taki wanie pozr. Powysze
przypuszczenie jest wic niedorzeczne.
Naley zatem tylko przypuszcza, e w tej szczeglnej sfe
rze produkcji istniej szczeglne warunki, e dziaaj tam
wpywy, dziki ktrym ceny towarw realizuj [ca] imma
nentn im warto dodatkow, w odrnieniu od towarw
objtych wypadkiem 2, ktre realizuj w swej cenie jedynie
tyle swej wartoci dodatkowej, ile przynosi oglna stopa zysku,
ktrych przecitne ceny spadaj tak znacznie poniej ich war
toci dodatkowej, e przynosz sam tylko ogln stop zysku,
czyli e ich przecitny zysk nie jest wikszy ni we wszystkich
innych sferach stosowania kapitau.
Zagadnienie bardzo si ju przez to uprocio. Nie chodzi
32

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

ju wicej o wytumaczenie, jak si to dzieje, e oprcz zysku


cena okrelonego towaru przynosi te rent, a wic uchybia
na pozr oglnemu prawu wartoci, i e towar przez podnie
sienie swej ceny ponad sw immanentn warto dodatkow
przynosi wicej, ni zgodnie z ogln stop zysku przypada
w udziale kapitaowi danej wielkoci; raczej chodzi o wytu
maczenie, dlaczego w procesie wyrwnywania cen towarw
do przecitnego poziomu w towar nie powinien oddawa
innym towarom tyle swej immanentnej wartoci dodatkowej,
eby przynosi jedynie przecitny zysk, lecz realizuje jeszcze
nadto, t cz wasnej wartoci dodatkowej, ktra stanowi
nadwyk ponad przecitny zysk, wobec czego farmer, ktry
lokuje kapita w tej sferze produkcji, moe sprzedawa towar
po cenie, ktra przynosi mu zwyky zysk i zarazem sprawia,
e moe on wypaci osobie trzeciej, wacicielowi ziemskie
mu, zrealizowan nadwyk wartoci dodatkowej towaru po
nad w zysk.
||455| Podobne sformuowanie zagadnienia nasuwa ju sa
mo przez si jego rozwizanie.
[c) P r y w a t n a w a s n o z i e m i j a k o n i e o d z o w n y
warunek istnienia renty absolutnej. Podzia
w a r t o c i d o d a t k o w e j w r o l n i c t w i e na z y s k i r e nt ]

Sprawa jest prosta: wasno prywatna okrelonych osb


w zastosowaniu do ziemi, kopal, wd itd. umoliwia owym
osobom wychwytywanie, wyawianie, zagarnianie nadwyki
wartoci dodatkowej ponad zysk (ponad przecitny zysk, po
nad stop zysku okrelon przez ogln stop zysku), nad
wyki zawartej w towarach tej szczeglnej sfery produkcji,
tych szczeglnych lokat kapitau, i pozwala owym osobom
przeciwdziaa wczeniu wspomnianej nadwyki do ogl
nego procesu, ktry ksztatuje ogln stop zysku. Cz tej
wartoci dodatkowej wychwytuje si nawet w) kadym przed
sibiorstwie przemysowym, gdy za uytkowanie dziaki (na
ktrej znajduje si budynek fabryczny, dom pracy itp.) paci
si wszdzie rent, jeeli wzi pod uwag/ e nawet tam,
gdzie zupenie swobodnie dysponuje si ziemi, fabryki bu
33

R ozdzia smy

duje si tylko w mniej lub bardziej zaludnionych i ruchliwych


okolicach.
Gdyby towary uzyskiwane na najgorszych gruntach upraw
nych naleay do trzeciej kategorii towarw, ktrych przecitna
cena rwna si ich wartoci, tzn. gdyby naleay do kategorii
towarw, ktre w swej cenie realizuj ca sw immanentn
warto dodatkow, gdy pod tym tylko warunkiem przyno
sz zwyky zysk, to takie grunty nie paciyby renty i wasno
ziemi byaby w tym wypadku jedynie nominalna. Gdyby pa
cono tu czynsz dzierawny, wiadczyoby to tylko, e drobni
kapitalici poprzestaj na zysku mniejszym od przecitnego,
co po czci bywa w Anglii (patrz Newmana) . To samo
widzimy stale, kiedy stopa renty jest wiksza ni rnica mi
dzy immanentn wartoci dodatkow towaru a przecitnym
zyskiem. Bywaj nawet grunty, ktrych uprawa zwraca co
najwyej pac robocz, gdy mimo i robotnik przez cay
swj dzie roboczy pracuje tu tylko dla siebie, czas jego pra
cy przewysza spoecznie niezbdny czas pracy. Praca jego
jest tak mao wydajna - w porwnaniu z wydajnoci, ktra
przewaa w tym dziale pracy - i chocia w czowiek pra
cuje dla siebie przez 12 godzin, z trudem uzyskuje tyle pro
duktu, ile w bardziej sprzyjajcych warunkach produkcyj
nych uzyskuje robotnik w cigu 8 godzin. Jest to taki sam
stosunek, jak w wypadku z tkaczem rcznym, ktry konku
ruje z power-loom [krosnem mechanicznym]. Produkt tego
tkacza rcznego zawiera oczywicie 12 godzin pracy, ale
rwna si zaledwie omiu lub jeszcze mniejszej liczbie godzin
spoecznie niezbdnej pracy i mia wobec tego jedynie warto
omiu niezbdnych godzin pracy. Jeeli w takim wypadku
cottier [komornik (chop bezrolny)] paci czynsz dzierawny,
to czynsz ten stanowi tylko potrcenie z jego niezbdnej pacy
roboczej i nie reprezentuje wartoci dodatkowej, a tym bar
dziej nadwyki ponad przecitny zysk.
Przypumy, e w jakim kraju, jak np. United States, licz
ba konkurujcych farmerw jest jeszcze tak niewielka *
i zawaszczanie gruntw ma jeszcze tak formalny charakter,
* W rkopisie: dua. - Red.

34

Pan Rodbertus. Now a teoria renty gruntowej (Dygresja)'

e kady znajduje sobie pat ziemi, w ktrym moe ulokowa


swj kapita i zabra si do uprawy bez zezwolenia dotych
czasowych wacicieli bd farmerw, ktrzy ju przedtem
uprawiali grunty. W takich warunkach moe si zdarzy wyjtek stanowi grunty majce prerogatywy monopolowe ze
wzgldu na pooenie w okolicach z' liczn ludnoci - e
warto dodatkowa, ktr farmer wytwarza ponad przecitny
zysk, bdzie si przez duszy czas realizowaa nie w cenie
produktu farmera, lecz jak- warto dodatkowa wszystkich
towarw - ktra przynosiaby im dodatkowy zysk, podniosa
by ich stop zysku ponad ogln stop, gdyby realizowaa
si w ich cenie - a wic farmer bdzie musia dzieli si ow
wartoci dodatkow ze swoimi brami-kapitalistami. W tym
wypadku oglna stopa zysku podniosaby si, gdy pszenic
itp., podobnie jak i inne towary, towary przemysowe, sprze
dawano by poniej ich wartoci. Taka sprzeda poniej war
toci nie stanowiaby wyjtku, lecz zapobiegaby raczej temu,
eby pszenica staa si wyjtkiem wrd innych towarw \tej
samej kategorii.
\
Przypumy po drugie, e w jakim kraju caa ziemia jest4
takiej samej jakoci, takiej jednak, e gdyby ca warto do
datkow zawart w towarze realizowano w jego cenie, towar
przynosiby kapitaowi zwyky zysk. W tym wypadku nie pa
cono by renty gruntowej. Fakt, e ziemia nie przynosi tu ren
ty gruntowej, nie odbiby si wcale na oglnej stopie zysku,
nie podnisby jej ani nie obniy, podobnie jak na ogln
stop zysku nie wywiera wpywu to, e inne produkty, pro
dukty nie rolnego pochodzenia, nale do tej samej kategorii.
A owe towary nale do tej kategorii wanie dlatego, e ich
immanentn warto dodatkowa rwna si przecitnemu zy
skowi, nie mog zatem zmieni wysokoci tego zysku, gdy
odpowiadaj mu raczej i nie wywieraj na adnego wpywu,
mimo e on na nie wpywa.
Przypumy po trzecie, e w caym kraju wszystkie grunty
maj tylko jedn jako, s wszake do tego stopnia nieuro
dzajne, e zastosowany na nich kapita byby tak nieproduk
cyjny, i jego wytwr naleaby do owej kategorii towarw,
ktrych warto dodatkowa nisza jest od przecitnego zysku.
35

R ozd zia smy

Rozumie si, e (wobec tego, i wskutek maej produkcyjnoci


rolnictwa paca robocza podniosaby si wszdzie) warto
dodatkowa mogaby w danym wypadku tylko tam osign
wyszy poziom, gdzie zdoano by przeduy absolutny czas
pracy, a nadto tam, gdzie materia surowy, np. elazo itp., nie
stanowiby produktu rolnictwa bd te byby, np. bawena,
jedwab itp., artykuem importowanym i produktem urodzaj
niejszej gleby. Aby w tym wypadku przynosi zwyky zysk,
cena towaru [rolnego] zawieraaby wysz warto dodatkow
ni ta, ktra jest mu immanentn. Wskutek tego spadaby
oglna stopa zysku, mimo e nie istniaaby renta. Albo te
przypumy w wypadku drugim, e ziemia jest bardzo nie
urodzajna. Wtedy fakt, e warto dodatkowa tego produktu
rolnego rwna si przecitnemu zyskowi, wiadczyby o tym,
i przecitny zysk jest tu w ogle niski, w rolnictwie bowiem
wytworzenie samej pacy roboczej wymaga moe 11 godzin
pracy na 12, warto dodatkowa za stanowi zaledwie jedn
godzin albo jeszcze mniej.
114561 Powysze rne wypadki ilustruj:
W pierwszym wypadku okoliczno, e renta gruntowa od
pada albo e jej wcale nie ma, czy si, wspistnieje ze
zwikszon stop zysku - w porwnaniu z innymi krajami,
w ktrych renta gruntowa ju si rozwina.
W drugim wypadku okoliczno, e renta gruntowa odpa
da albo e jej wcale nie ma, nie wpywa na stop zysku.
W trzecim wypadku okoliczno, e renta gruntowa odpa
da albo e jej wcale nie ma, czy si - w porwnaniu z in
nymi krajami, w ktrych renta gruntowa istnieje - z nisk,
stosunkowo nisz ogln stop zysku i jest wskanikiem tego
jej niskiego poziomu.
Z powyszego wynika wic, e sam przez si rozwj odrb
nej renty gruntowej nie ma absolutnie nic wsplnego z wy
dajnoci pracy na roli, gdy okoliczno, e renty gruntowej
nie ma lub e odpada, moe czy si zarwno ze wzrasta
niem stopy zysku, jak i z jej niezmiennoci lub spadkiem.
Sprawa polega tu nie na tym, dlaczego w rolnictwie itd. za
garnia si nadwyk wartoci dodatkowej ponad przecitny
zysk\ przeciwnie, naleaoby raczej zada sobie pytanie: co
:v ,

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej. (D y gresja)

mogoby przyczyni si do tego, e mielibymy tu do czynie


nia z odwrotnym zjawiskiem?
Warto dodatkowa nie jest niczym innym ni prac nie
opacon; przecitny zysk, czyli normalny zysk, nie jest niczym
innym ni iloci pracy nieopaconej, which each capital of
a given value magnitude is supposed to realise [ktr kady
kapita danej wielkoci przypuszczalnie zrealizuje]; kiedy
mwi si, e przecitny zysk rwna si 10%, oznacza to tylko
tyle, e na kapita wynoszcy 100 jednostek przypada 10 jed
nostek pracy nieopaconej bd e uprzedmiotowiona praca
rwnajca si 100 rozporzdza prac nieopacon w wysoko
ci jednej dziesitej tej sumy. Nadwyka wartoci dodatko
wej ponad przecitny zysk oznacza tedy, e w towarze (w je
go cenie lub w tej czci jego ceny, ktra skada si z wartoci
dodatkowej) zawarta jest wiksza ilo pracy nieopaconej ni
ta jej ilo, ktra stanowi przecitny zysk i ktra w przecit
nej cenie towarw stanowi przeto nadwyk ich ceny ponad
cen ich kosztw produkcji. W kadym poszczeglnym towa
rze koszty produkcji wyraaj wyoony kapita, a nadwyka
ponad te koszty wyraa prac nieopacon, ktr rozporzdza
wyoony kapita, wyraa wic take stosunek tej nadwyki
ceny do ceny kosztw produkcji, stop, wedug ktrej kapita
danej wielkoci, zastosowany w procesie produkcji towarw,
rozporzdza prac nieopacon, bez wzgldu na to, czy stopie
tej rwna si albo nie rwna praca nieopacona zawarta w to
warze danej szczeglnej sfery produkcji.
C wic zmusza poszczeglnego kapitalist do tego, aby
np. sprzedawa swj towar po przecitnej cenie? To, e prze
citna cena tak si uksztatowaa, zostao kapitalicie narzu
cone, nie jest bynajmniej wynikiem swobodnego dziaania
z jego strony; kapitalista wolaby sprzeda towar powyej je
go wartoci. C tedy zmusza kapitalist, aby sprzedawa to
war po cenie, ktra przynosi mu jedynie przecitny zysk i po
zwala zrealizowa mniej pracy nieopaconej, ni jej faktycznie
zawiera wasny jego towar? Zmusza go do tego presja innych
kapitaw, wywierana za pomoc konkurencji. Przecie kady
kapita takiej samej wielkoci mgby te skierowa si do
dziau produkcji A, gdzie stosunek pracy nieopaconej do wy
.37

R ozd zia smy

oonego kapitau, na przykad do 100 f. szt., jest wyszy ni


w sferach produkcji , itd., ktrych produkty tak samo za
spokajaj za pomoc swej wartoci uytkowej jak potrzeb
spoeczn, jak zaspokaja towar wytworzony w sferze produk
cji A.
Jeeli zatem istniej sfery produkcji, w ktrych pewne na
turalne warunki produkcji, jak na przykad rola, zoa wgla,
kopalnie elaza, wodospad itp. - warunki, bez ktrych proces
produkcji nie moe doj do skutku, bez ktrych nie mona
wytwarza towarw danej sfery - nie znajduj si
rku
wacicieli albo posiadaczy pracy uprzedmiotowionej, w rku
kapitalistw, lecz w innym rku, to ta druga grupa wacicieli
warunkw produkcji oznajmia kapitalicie:
Jeeli pozwol ci uytkowa te warunki produkcji, to b
dziesz otrzymywa swj przecitny zysk, bdziesz przywasz
cza sobie normaln ilo pracy nieopaconej. Ale produkcja
twoja przynosi nadwyk wartoci dodatkowej, nadwyk pra
cy nieopaconej ponad stop zysku. Tej nadwyki nie powi
niene wrzuca do wsplnego kota, jak to u was, u kapitali
stw, jest we zwyczaju, .lecz ja bd j sobie przywaszcza,
naley ona bowiem do mnie. Transakcja ta bdzie ci odpowia
daa, gdy twj kapita bdzie ci w tej sferze produkcji przy
nosi tyle, ile przynosi w kadej innej, a prcz tego jest to
bardzo solidna ga produkcji. Kapita twj bdzie ci tu
przynosi oprcz owych 10% w postaci pracy nieopaconej,
stanowicych przecitny zysk, jeszcze 20% tytuem dodatkowej
pracy nieopaconej. Te 20% bdziesz wypaca mnie, a eby
mg to robi, dorzucisz do ceny towaru owe 20% z tytuu
pracy nieopaconej, nie umiecisz ich jednak we wsplnym
rachunku, ktry masz z innymi kapitalistami. Podobnie jak
fakt, e jeste wacicielem jednego z warunkw pracy - ka
pitau, pracy uprzedmiotowionej - umoliwia ci przywaszcza
nie sobie okrelonej iloci nieopaconej pracy robotnikw, tak
te fakt, e jestem wacicielem innego warunku pracy, zie
mi ifcp., pozwala mi zabiera tobie i caej klasie kapitalistw
t cz pracy nieopaconej, ktra jest nadwyk ponad twj
przecitny zysk. Wasze prawo wymaga, aby w normalnych
warunkach taki sam kapita przywaszcza sobie tak sam
38

Pan Rodbertus.

N ow a teoria renty gruntowej (D y g resja)

ilo pracy nieopaconej, i do tego wy, kapitalici, moecie


zmusi ||457| jeden drugiego za pomoc konkurencji. Weil!
To prawo zastosuj wanie do ciebie. Nie bdziesz przy
waszcza sobie wicej pracy nieopaconej twoich robotnikw,
ni mgby przywaszcza sobie za pomoc' takiego samego
kapitau w kadej innej sferze produkcji. Prawo to nic jednak
nie ma wsplnego z t nadwyk pracy nieopaconej, ktr
wyprodukujesz ponad jej normaln kwot. Kto zabroni mi
przywaszcza sobie t nadwyk ? Z jakiego powodu po
winienem - jak to jest u was we zwyczaju - wrzuca j do
wsplnego kota kapitalistw, aby kady zabiera sobie z nie
go odpowiedni cz proporcjonalnie do udziau, ktry ma
on w kapitale globalnym? Nie jestem kapitalist. w waru
nek produkcji, ktry daj ci do uytkowania, nie jest prac
uprzedmiotowion, lecz darem natury. Czy potraficie fabry
kowa ziemi albo wod, albo kopalnie, albo zoa wgla?
Quod non [Bynajmniej], Nie istnieje wic w stosunku do mnie
w rodek presji, ktry mona zastosowa wobec ciebie, aby
kaza ci wyplu cz pracy dodatkowej, ktr sam zagarn
e! A wic dawa j tu! Jedyne, co mog przedsiwzi twoi
bracia-kapitalici, to konkurowa nie ze mn, lecz z tob.
Jeeli wypacisz mi mniej zysku dodatkowego, ni wynosi r
nica midzy wytworzonym przez ciebie czasem dodatkowym
a udziaem przypadajcym ci w pracy dodatkowej wedug
prawa kapitau, to zjawi si twoi bracia-kapitalici i zmusz
ci za pomoc konkurencji do zapacenia mi fairly to the full
amount I am empowered to squeeze from you [uczciwie calej
sumy, ktr wolno mi wycisn z ciebie].
Naleaoby teraz zbada: 1. jak odbywa si przejcie od
feudalnej wasnoci ziemi do innej, handlowej renty grunto
wej regulowanej przez produkcj kapitalistyczn, bd te,
z drugiej strony, jak odbywa si przejcie od tej feudalnej
wasnoci ziemi do wolnej chopskiej wasnoci ziemi; 2. jak
powstaje owa renta gruntowa w takich krajach, jak United
States, w ktrych ziemia pierwotnie nie stanowia wasnoci
prywatnej i w ktrych od samego pocztku panuje, przynaj
mniej pod wzgldem formy, buruazyjny sposb produkcji;
39

R ozdzia smy

3. istniejce jeszcze nadal azjatyckie formy wasnoci ziemi.


Wszystko to nie ma zwizku z naszym tematem.
A wic w myl tej teorii wasno prywatna w zastosowa
niu do takich obiektw natury, jak ziemia, woda, kopal
nie itp., wasno w zastosowaniu do tych warunkw produk
cji, tych naturalnych warunkw produkcji, nie stanowi rda,
z ktrego powstaje warto, gdy warto rwna si jedynie
uprzedmiotowionemu czasowi pracy; wasno ta nie jest te
rdem, z ktrego powstaje nadwyka wartoci dodatko
wej * , tzn. nadwyka pracy nieopaconej ponad t prac nie
opacon, ktr zawiera zysk. Jest ona jednak rdem do
chodu. Jest tytuem, rodkiem, ktry upowania waciciela
warunku produkcji do przywaszczania sobie w tej sferze pro
dukcji, w ktrej skad przedmiot jego wasnoci wchodzi
w charakterze warunku produkcji, owej czci wycinitej
z robotnikw przez kapitalist pracy nieopaconej, ktra w in
nym wypadku trafiaby do wsplnego kota kapitau jako
nadwyka ponad zwyky zysk. Wasno ta stanowi rodek,
za ktrego pomoc zapobiega si powstaniu wzmiankowane
go procesu, odbywajcego si w pozostaych sferach produkcji
kapitalistycznej, i zatrzymuje wytworzon w tej szczeglnej
sferze produkcji warto dodatkow w obrbie samej tej sfe
ry, wskutek czego warto dodatkowa dzieli si teraz midzy
kapitalist i waciciela ziemskiego. W ten sposb wasno
ziemi staje si asygnat na prac nieopacon, na prac dar
mow, podobnie jak jest ni kapita. I podobnie jak w kapi
tale uprzedmiotowiona praca robotnika wystpuje wobec tego
robotnika jako sia nadrzdna, tak te we wasnoci ziemi
fakt, e upowania ona jej waciciela do odebrania kapita
licie czci pracy nieopaconej, sprawia, e wasno ziemi
wydaje si rdem wartoci.
Tumaczy to nowoczesn rent gruntow, jej istnienie. Je
dynym wytumaczeniem rnej wielkoci renty gruntowej przy
jednakowych lokatach kapitau jest niejednakowa urodzaj
no gruntw. Niejednakow wysoko renty przy jednako
wej urodzajnoci mona wytumaczy tylko za pomoc nie
* W rkopisie-. 2 ktrego powstaje warto dodatkowa. ~ Red.

40

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

jednakowej wielkoci lokat kapitau. W pierwszym wypadku


renta gruntowa ronie, podnosi si bowiem jej stopa w sto
sunku do wyoonego kapitau (jak i do obszaru gruntu).
W drugim wypadku renta ronie dlatego, e przy takiej sa
mej stopie, a nawet przy stopie rnicej si poniekd (kiedy
druga porcja kapitau jest mniej produkcyjna), masa renty
si powiksza.
Teoria ta wcale nie wymaga, aby najgorsze grunty nie przy
nosiy renty gruntowej, ani te aby j przynosiy. Nie ma te
bynajmniej potrzeby, aby produkcyjno rolnictwa si zmniej
szaa, mimo e rnica produkcyjnoci, jeeli jej sztucznie nie
usunito (co jest moliwe), jest o wiele wiksza w rolnictwie
ni w takich samych sferach produkcji przemysowej. Skoro
mwi si o wikszej lub mniejszej produkcyjnoci, to mwi si
w zastosowaniu do produktu tego samego rodzaju. Inna to
ju sprawa, jak stosuj si do siebie nawzajem rne pro
dukty.
Renta gruntowa obliczona od samej ziemi stanowi czn
sum renty, the amount of rent. Moe si ona powiksza,
mimo e stopa renty si nie podnosi. Jeeli warto pienidza
pozostaje bez zmiany, wzgldna warto produktw rolnych
moe si nie dlatego podnosi, e rolnictwo staje si mniej
produkcyjne, lecz dlatego, e chocia staje si ono bardziej
produkcyjne, to jednak nie w takim stopniu jak przemys.
Natomiast wzrost pieninych cen produktw rolnych jest przy
nie zmieniajcej si wartoci pienidza tylko wtedy moliwy,
kiedy wzrasta sama warto tych produktw, a wic kiedy
rolnictwo staje si mniej produkcyjne (pomijamy tu przemi
jajcy nacisk popytu na poda, jak to bywa z innymi towara
mi).
W przemyle bawenianym cena materiau surowego spada
a wci w miar tego, jak sam przemys si rozwija; to samo
widzimy w hutnictwie elaza itd., w grnictwie wglowym
itd. Wzrost renty jest tu tylko dlatego moliwy, e zastosowa
no wicej kapitau, a nie dlatego, e podniosa si stopa renty.
Ricardo uwaa, i takie siy natury, jak powietrze, wiato,
elektryczno, para, woda, otrzymujemy za darmo, ziemi za
nie otrzymujemy za darmo, gdy ilo jej jest ograniczona.
41

R ozd zia smy

A wic ju z tego powodu rolnictwo jest, zdaniem Ricarda,


mniej produkcyjne ni inne dziedziny wytwrczoci. Sdzi on,
e gdyby ziemia bya tak samo common unappropriated [ogl
nie nie zawaszczona] i tak samo mona by j otrzyma w do
wolnej iloci, jak inne elementy i siy natury, to wytwrczo
byaby o wiele produkcyj niej sza.
||458| Najprzd naley zaznaczy, e gdyby ziemia bya
tak samo do dyspozycji kadego, jak inne elementy natury, to
zbrakoby jednego z gwnych elementw tworzenia kapitau.
Jeden z najistotniejszych warunkw produkcji i - poza samym
czowiekiem oraz jego prac - jedyny pierwiastkowy warunek
produkcji nie mgby by ani oddzielony od waciciela, ani
zawaszczony i nie mgby dlatego wystpowa wobec robot
nika jako cudza wasno i przeksztaca go w ten sposb
w robotnika najemnego. Produkcyjno pracy w znaczeniu
Ricardowskim, tzn. kapitalistycznym, produkowanie cudzej
nieopaconej pracy staoby si tym samym niemoliwe. N a
staby wskutek tego w ogle kres produkcji kapitalistycznej.
Co si tyczy si natury, ktre wymienia Ricardo, to oczywi
cie mona je po czci otrzyma bezpatnie i nic one kapita
list nie kosztuj. Wgiel go kosztuje, ale para nic go nie
kosztuje, jeeli ma on wod za darmo. Wemy jednak na
przykad par. Waciwoci pary istniay zawsze. Jej uytko
wanie w przemyle jest nowym odkryciem naukowym, ktre
kapitalista przywaszczy sobie. Wskutek tego odkrycia pod
niosa si wydajno pracy, a tym samym wzgldna warto
dodatkowa. Oznacza to, e ilo pracy nieopaconej, ktr
w cigu jednego dnia roboczego przywaszczy sobie kapitali
sta, wzrosa za spraw pary. Rnica midzy si produkcyjn
pary a si produkcyjn ziemi polega wic jedynie na tym,
e para przynosi prac nieopacon kapitalicie, a ziemia wacicielowi ziemskiemu, ktry t prac nieopacon zabiera
nie robotnikowi, lecz kapitalicie. Std te bior si marzenia
kapitalisty o uchyleniu wasnoci w zastosowaniu do tego
elementu natury.
W sprawie tej suszne jest tylko tyle: jeeli zaoymy, e
istnieje kapitalistyczny sposb produkcji, to kapitalista jest
nie tylko nieodzownym funkcjonariuszem, lecz dominujcym
42

P an Rodbertus. N o w a teoria renty gruntowej (D y gresja)

funkcjonariuszem produkcji. Waciciel ziemski natomiast jest


zupenie zbyteczny w tym sposobie produkcji. Kapitalistyczne
mu sposobowi produkcji potrzeba tylko, eby ziemia nie bya
common property [wspln wasnoci], eby wystpowaa
wobec klasy robotniczej jako nie nalecy do niej warunek
produkcji, i cel ten jest zupenie osignity, kiedy ziemia jest
wasnoci pastwa i pastwo wobec tego pobiera rent grun
tow. Waciciel ziemski, ktry w wiecie staroytnym i w wie
kach rednich wykonywa w produkcji tak donios funkcj,
jest w wiecie przemysu a useless superfetation [bezuytecz
n narol]. Tote radykalny bourgeois (besides with an eye
to the suppression of all other taxes [wypatrujcy ponadto
jednym okiem skasowania wszelkich innych podatkw]) do
chodzi w teorii do negacji prywatnej wasnoci ziemskiej, kt
r w formie wasnoci pastwowej rad by przeksztaci
w common property klasy buruazyjnej, kapitau. W praktyce
brak mu wszake odwagi, atak bowiem na jedn z form wa
snoci - jedn z form wasnoci prywatnej w zastosowaniu
do warunkw pracy - byby bardzo niebezpieczny dla innej
formy wasnoci prywatnej. A poza tym sam bourgeois si
sterytorializowa.
[4. Bezpodstawno tezy Rodbertusa,
e w rolnictwie nie ma wartoci materiau surowego]
A teraz wrmy do pana Rodbertusa.
Wedug Rodbertusa w rolnictwie materia surowy nie wcho
dzi wcale w rachub, gdy, jak zapewnia Rodbertus, chop
niemiecki nie zarachowuje do swych nakadw nasion, pa
szy itd., nie uwzgldnia tych kosztw produkcji, a wic bd
nie liczy. Wynikaoby z tego, e w Anglii, w ktrej farmer
ju od przeszo 150 lat liczy prawidowo, renta gruntowa nie
powinna istnie. Tote nie naleaoby z tego wnioskowa jak wnioskuje Rodbertus - e dzierawca dlatego paci rent,
e jego stopa zysku jest wysza ni w przemyle, lecz dlatego,
e wskutek bdnych oblicze poprzestaje na niszej stopie
zysku. Koncepcja Rodbertusa nie wywoaaby zachwytu
u dra Quesnaya, ktry sam by synem dzierawcy i zna do
kadnie francuski system dzierawienia. [W swym Tableau
4 - M arks, Engels - D ziea, t 26

43

R ozdzia smy

economiue] w rubryce avances [awanse, nakady] Quesnay


wrd avances annuelles [awansw, nakadw rocznych] okre
la przecie zapotrzebowanie dzierawcy na materia suro
wy w wysokoci 1000 milionw, mimo e dzierawca repro
dukuje ten materia in natura.
Jeeli w jednej czci przemysu niemal wcale nie ma capi
tal fixe, czyli maszyn, to w innej jego czci - w caym prze
myle transportowym, tj. w przemyle, ktry wytwarza zmia
n miejsca pobytu za pomoc wozw, kolei, statkw itd. wcale nie stosuje si materiau surowego, lecz tylko narzdzia
produkcji. Czy te gazie przemysu przynosz obok zysku
rent gruntow? Czym ta ga przemysu rni si np. od
przemysu grniczego? W jednym i drugim przemyle ma si
do czynienia tylko z maszynami i z matiere instrumentale,
a wic z wglem dla parowcw, lokomotyw i kopal, z pasz
dla koni itd. Dlaczego naleaoby dla jednego rodzaju pro
dukcji inaczej oblicza stop zysku ni dla drugiego? [Przy
pumy, e] avances na produkcj, ktrych chop dokonuje
in natura, wynosz jedn pit caego wyoonego przez nie
go kapitau; do tego dochodz jeszcze cztery pite, na ktre
skadaj si avances na kupno maszyn i na pac robocz;
przypumy, e caa ta wyoona suma rwna si 150 kwar
terom. Jeeli chop osignby nastpnie zysk w wysokoci
10%, rwnaoby si to 15 kwarterom, produkt brutto wyno
siby zatem 165 kwarterw. Gdyby chop odliczy jedn pit
rwnajc si 30 kwarterom i 15 kwarterw liczy tylko
w stosunku do 120, osignby zysk w wysokoci 121/%.
Moglibymy te sformuowa to inaczej: warto produktu
chopa albo jego produkt rwna si 165 kwarterom ( = 330
f. szt.) *. Swoje avances oblicza on na 120 kwarterw
( = 240 f. szt.). 10% z tego rwna si 12 kwarterom ( = 24
f. szt.). Produkt brutto chopa rwna si jednak 165 kwarte
rom; odchodz wic od tego 132 kwartery i pozostaj 33
kwartery. Ale od tych 33 kwarterw odchodzi 30 kwarterw
in natura. Pozostaje tedy dodatkowy zysk w wysokoci
3 kwarterw ( = 6 f. szt.). Cay zysk chopa wynosi 15 kwar* W rk o pisie: 150 kwarterom ( 300 f.

44

s z t .) .

- Red.

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

terw ( = 30 f. szt.) zamiast 12 kwarterw ( = 24 f. szt.).


Moe on wic zapaci 3 kwartery albo 6 f. szt. renty i wm
wi sobie, e, jak kady inny kapitalista, osign zysk w wy
sokoci 10%. Ale te 10% istniej jedynie w wyobrani. W rze
czywistoci avances chopa wynosz nie 120, lecz 150 kwar
terw, z ktrych 10% rwna si 15 kwarterom lub 30 f. szt.
Otrzyma on in fact 3 kwartery za mao, o czwart cz
12 kwarterw, ktre uzyska, ||459| albo o jedn pit caego
zysku, ktry powinien by osign, gdy jednej pitej avan
ces nie zarachowa wanie jako avances. Gdyby wic nauczy
si liczy na mod kapitalistyczn, przestaby zaraz paci
rent gruntow, ktra rwnaaby si tylko rnicy midzy
jego stop zysku a zwyk stop zysku.
Innymi sowy, produkt pracy nieopaconej zawarty w 165
kwarterach rwna si 15 kwarterom, czyli 30 f. szt., czyli
30 tygodniom roboczym. Gdyby tych 30 tygodni roboczych,
czyli 15 kwarterw,4czyli 30 f. szt., obliczono w stosunku do
wszystkich nakadw cznie, rwnajcych si 150 kwarterom,
to wynosiyby one zaledwie 10%; jeeli za oblicza si je tyl
ko w stosunku do 120 kwarterw, to wynosz wicej, 10%
bowiem od 120 kwarterw 12 kwarterom. 15 kwarterw
za w stosunku do 120 kwarterw stanowi nie 10%, lecz
121/%- Mwic inaczej: poniewa chop dokona wprawdzie
owej czci nakadw, ale nie zarachowa jej tak jak kapita
lista, to zaoszczdzon przez siebie prac dodatkow obli
czyby w stosunku do zbyt maej czci swych nakadw,
wskutek czego praca dodatkowa wyobraaaby wiksz stop
Zysku ni ta, ktra istnieje w innych gaziach przemysu, mo
gaby wic przynosi rent, ale byaby ona jedynie wynikiem
bdu w obliczeniach. Wszystko to skoczyoby si, gdyby
chop wiedzia, e po to, aby oceni swoje nakady w pieni
dzu i traktowa je wobec tego jak towar, wcale nie trzeba
przeksztaca ich przedtem w rzeczywisty pienidz, czyli nie
trzeba ich sprzedawa.
Gdyby nie ten bd w obliczeniach (ktry moe popenia
mnstwo chopw niemieckich, ale nie farmer kapitalistyczny),
tenta Rodbertusa nie byaby moliwa. Moliwa ona jest tylko
tam, gdzie materia surowy wchodzi w skad kosztw pro
45

R ozdzia smy

dukcji, nie jest jednak moliwa tam, gdzie on w skad tych


kosztw nie wchodzi. Moliwa jest tylko tam, gdzie materia
surowy wchodzi [do produkcji], nie bierze si go jednak w ra
chub. Nie jest wszake moliwa tam, gdzie nie wchodzi on
[do produkcji], jakkolwiek pan Rodbertus usiuje wyprowa
dzi j nie z bdu w obliczeniach, lecz z tego, e w avances
brak jednej rzeczywistej pozycji.
Wemy grnictwo albo rybowstwo. W tych wypadkach
materia surowy wchodzi w rachub jedynie jako matiere in
strumentale, co moemy pomin, gdy stosowanie maszyn
oznacza zawsze zarazem (z bardzo nielicznymi wyjtkami)
konsumpcj materiaw pomocniczych - owych rodkw utrzy
mania maszyny. Przypumy, e 10% stanowi ogln stop
zysku. N a maszyny i pac robocz wyoono 100 f. szt. D la
czego zysk od 100 miaby przekracza 10 wtedy, kiedy te
100 wyoono, dajmy na to, nie na materia surowy, maszyny
i pac robocz, albo wtedy, kiedy wyoono je nie na mate
ria surowy i pac robocz [lecz tylko na maszyny i pac
robocz]? Gdyby miaa tu by jaka rnica, to tylko dlate
go, e w rnych wypadkach inaczej w ogle ksztatuje si
proporcja midzy wartociami kapitau staego i kapitau
zmiennego. Te rne proporcje stayby si przyczyn otrzymy
wania niejednakowej wartoci dodatkowej nawet wtedy, kie
dy zakada si, e stopa wartoci dodatkowej pozostaje bez
zmiany. A proporcje midzy niejednakowymi ilociami war
toci dodatkowej i kapitaami jednakowej wielkoci pocign
yby oczywicie za sob otrzymywanie niejednakowych zy
skw. Z drugiej jednak strony oglna stopa zysku nie oznacza
przecie nic innego ni wyrwnanie tych rnic, abstrahowa
nie od organicznych czci skadowych kapitau oraz odpo
wiedni redukcj wartoci dodatkowej, aby kapitay takiej sa
mej wielkoci przynosiy jednakowy zysk.
Twierdzenie, e ilo wartoci dodatkowej zaley od wiel
koci zastosowanego kapitau, bynajmniej nie dotyczy w myl oglnych praw rzdzcych wartoci dodatkow - ka
pitaw czynnych w rnych sferach produkcji, lecz rnych
kapitaw czynnych w tej samej sferze produkcji, w ktrej
proporcje midzy organicznymi czciami skadowymi kapita
46

Pan Rodbertus. N o w a teoria renty gruntowej ( D y g resja)

w s, zgodnie z zaoeniem, jednakowe. Jeeli na przykad


mwi: ilo zysku, dajmy na to w przdzalnictwie, odpowia
da wielkoci zastosowanych kapitaw (co te nie jest zupenie
suszne, jeeli nie dodamy: zakadamy, e produkcyjno nie
ulega zmianom), mwi w istocie tylko to, e przy danej sto
pie wyzysku przdzarzy suma wyzysku zaley od liczby wy
zyskiwanych przdzarzy. Jeeli natomiast mwi, e ilo zy
sku w rnych gaziach produkcji odpowiada wielkoci za
stosowanych kapitaw, znaczy to, e stopa zysku jest taka
sama dla kadego kapitau danej wielkoci, a wic e ilo
zysku moe zmieni si jedynie wraz ze zmian wielkoci tego
kapitau, co znw innymi sowy oznacza, e stopa zysku nie
jest zalena od proporcji midzy organicznymi czciami ska
dowymi danego kapitau w danej szczeglnej sferze produkcji,
e jest w ogle niezalena od masy wartoci dodatkowej rea
lizowanej w tych szczeglnych sferach produkcji.
Grnictwo naleaoby od razu zaliczy do przemysu, a nie
do rolnictwa. N a jakiej zasadzie? N a tej, e aden produkt
kopalni nie wchodzi znw in natura - w takiej postaci, w ja
kiej wychodzi z kopalni - jako element produkcji w skad
kapitau staego stosowanego do eksploatacji kopalni (to sa
mo dotyczy te rybowstwa, owiectwa, gdzie dokonany na
kad w o wiele jeszcze wikszym stopniu sprowadza si wy
cznie do rodkw pracy i pacy roboczej lub do samej pra
cy). ||460| A wic innymi sowy: na tej zasadzie, e w gr
nictwie wszelki element produkcji, nawet jeeli jej niezbdny
materia surowy pochodzi z kopalni, nie tylko zmienia przed
tem ksztat, ale staje si towarem, musi by nabyty, zanim b
dzie mg wczy si znw do produkcji grniczej jako jej
element. Jedynym wyjtkiem jest tu wgiel. Jednake wyst
puje on jako rodek produkcji dopiero w owym stadium roz
woju, kiedy przedsibiorca eksploatujcy kopalni jest ju
uksztatowanym kapitalist, prowadzcym ksigowo wosk,
wedug ktrej nie tylko obcia samego siebie wyoonymi
sumami, jest nie tylko wobec wasnej kasy dunikiem, lecz
wasna jego kasa jest dunikiem wobec samej siebie. A wic
tu, gdzie materia surowy wanie nie stanowi jednej z pozycji
nakadw, rachunkowo kapitalistyczna ju od razu musi
47

R ozdzia smy

przewaa, co sprawia, e chopska omyka staje si niemoli


wa.
Wemy teraz sam przemys przetwrczy, mianowicie t jego
cz, w ktrej wszystkie elementy procesu pracy istniej te
jako elementy procesu tworzenia wartoci, w ktrej zatem
wszystkie elementy produkcji wchodz do produkcji nowego
towaru zarazem jako nakady, jako wartoci uytkowe majce
warto, tzn. jako towary. Zachodzi tu istotna rnica midzy
manufacturer [przemysowcem], ktry wytwarza pierwszy p
fabrykat, a drugim przemysowcem i kolejno wszystkimi na
stpnymi, ktrych materia surowy nie tylko wchodzi do pro
dukcji jako towar, ale jest ju towarem drugiego stopnia, tzn.
e otrzyma ju form odrniajc go od pierwszego towaru,
od naturalnej formy produktu surowego, e przeszed ju
przez drug faz procesu produkcji. N a przykad - przdzalnik. Jego materiaem surowym jest bawena, produkt surowy
(ktry te jest ju towarem), ale produkt surowy w postaci
towaru. Natomiast materiaem surowym waciciela tkalni jest
przdza, wyprodukowana przez przdzalnika; materiaem su
rowym drukarza lub farbiarza jest tkanina, produkt wytwo
rzony przez waciciela tkalni; a wszystkie te produkty, ktre
w dalszej fazie procesu wystpuj znw w roli materiau su
rowego, s jednoczenie towarami
1460||
||4611 Dotarlimy tu znw, jak wida, do sprawy, ktra ju
nas dwukrotnie zaprztaa; po raz pierwszy, gdy zastanawia
limy si nad pogldami Johna Stuarta Milla [ls], a potem,
kiedy rozpatrywalimy w oglnych zarysach stosunek midzy
capital constant a dochodem . Cige powroty do tej spra
wy wiadcz o tym, e tkwi tu jeszcze jaki szkopu. Spraw
t naleaoby si waciwie zaj w chapter III, traktujcym
o zysku !151. Lepiej jednak bdzie rozpatrzy j tutaj.
(Wemy wic taki przykad:
4000 funtw baweny = 100 f. szt.; 4000 funtw przdzy =
= 200 f. szt.; 4000 jardw perkalu = 400 f. szt.
Wedug powyszego przypuszczenia 1 funt baweny
= 6 pensom, 1 funt przdzy = 1 szylingowi, 1 jard [per
kalu] = 2 szylingom.
48

Pan Rodbertus. Now a teoria renty gruntowe) ( Dygresja)

Jeeli zaoymy, e stopa zysku rwna si 10%, to otrzy


mamy, e w wypadku
A w 100 . szt. nakad =
9010/n , a zysk =
9Vn.
w 200 f. szt. nakad = 181 9/n , a zysk = 182/n .
w 400 f. szt. nakad = 363 7/u , a zysk = 364/n .
A - to bawena, [produkt] chopa (I), - przdza, [pro
dukt] przdzalnika (II), - tkanina, [produkt] waciciela
tkalni (III).
Przy powyszym zaoeniu jest dla produktu A rzecz zu
penie obojtn, czy sama kwota 9010/n f. szt. zawiera zysk,
czy go nie zawiera. Nie zawiera zysku, jeeli stanowi taki
capital constant, ktry sam siebie zastpuje. Tak samo obo
jtne jest dla produktu B, czy 100 f. szt. [warto produk
tu A] zawiera zysk albo nie zawiera, i tak samo ma si te
sprawa z produktem w stosunku do produktu B.
Sytuacja u plantatora baweny (I), u przdzalnika (II)
i u waciciela tkalni (III) przedstawia si w sposb nast
pujcy:
I) N akad = 9010/ p
II) N akad = 100 (I) + 819/ n
III) N akad = 200 (II) + 1637/ n

Zysk =
9V n Suma = 100.
Zysk = 182/ u Suma = 200.
Zysk = 364/n Suma = 400.

Caa suma rwna si 700.


Zysk rwna si 9V u + 182/ u + 364/n [ = 637/u ].
K apita wyoony we wszystkich trzech gaziach produkcji:
9010/ u + 1819/n + 3637/ u = 6364/n .
Nadwyka sumy 700 ponad 6364/n = 637/n . Ale 637/n
[tak si ma] do 6364/u , jak 10 do 100.
Analizujc dalej te bahostki otrzymamy:
I) N akad 9010/ll
II) N akad = 100 (I) +
III) N akad = 200 (II) +

819/ il
1637/n

Zysk
Zysk 10 +
Zysk 20 +

9V il Suma = 100.
82/n Suma = 200.
164/n Suma = 400.

Plantator baweny (I) nie wypaca nikomu zysku, zaoy


limy bowiem, e jego capital constant, rwnajcy si 9010/n ,
nie Zawiera zysku, reprezentujc jedynie capital constant. Do
nakadu przdzalnika (II) wchodzi cay produkt plantatora
baweny (I) jako capital constant. Cz [produktu II, ktra
wyraa] capital constant rwnajcy si 100, zastpuje plan49

Rozdzia smy

tatorowi baweny (I) 9V u z tytuu zysku. Nakad wacicie


la tkalni (III) obejmuje cay produkt przdzalnika (II) rw
najcy si 200, zastpuje wic zysk wynoszcy 182/u . Nie
mniej jednak zysk osignity przez plantatora baweny (I)
nie jest ani o grosz wikszy od zysku przdzalnika (II) lub
waciciela tkalni (III), gdy kapita, ktry powinien zast
pi plantator, jest odpowiednio mniejszy, zysk za jest sto
sunkiem do wielkoci kapitau bez wzgldu na to, z jakich
czci skada si ten kapita.
Zamy teraz, e waciciel tkalni (III) sam wszystko pro
dukuje. Odnosi si wtedy wraenie, e zachodzi tu zmiana,
gdy nakady III wynosz obecnie:
9010/u na produkcj baweny; 1819/n na produkcj prz
dzy i 3637/n na produkcj tkanin. Waciciel tkalni nabywa
wszystkie trzy gazie produkcji, musi wic we wszystkich
tych gaziach mie stale zaangaowany okrelony capital
constant. Jeeli dodamy wszystkie te pozycje: 9010/it +
+ 1819/n + 3637/n , to otrzymamy 6364/u . Od tej sumy
10% wynosi dokadnie 637/n , jak to ju ustalilimy wyej,
z t jedynie rnic, e jedna osoba chowa ca t kwot do
kieszeni, gdy przedtem sum wynoszc 637/n dzielono mi
dzy I, II i III.
II462 j Czemu wic naley przypisa, e powsta w fa
szywy pozr?
Ale zanim odpowiemy na powysze pytanie, pozwolimy so
bie na jeszcze jedn uwag.
Jeeli od kwoty 400, w ktrej 364/ u stanowi zysk waci
ciela tkalni, odejmiemy ten zysk, otrzymamy 400 364/ u =
= 3637/n , czyli wyoon przez niego sum. Z tej sumy 200
zapacono za przdz. Z tych 200 na zysk przdzalnika przy
pada 182/u . Jeeli te 182/ n odejmiemy od wyoonej sumy
rwnajcej si 3637/u , to pozostanie 345 5/u . Ale w 200, kt
re zastpiono przdzalnikowi, zawarty jest jeszcze zysk w wy
sokoci , przypadajcy w udziale plantatorowi baweny.
Jeeli t kwot odejmiemy od 345 5/n , to pozostanie 3364/n .
A jeeli te 3364/n odejmiemy od 400 - od caej wartoci
tkaniny - to okae si, e w sumie tej tkwi zysk wynoszcy
637/n .
50

Pan Rodbertus. N o w a teoria renty gruntowej (D y gresja)

Zysk w kwocie 637/n obliczony w stosunku do 3364/u


stanowi jednak 1834/%.
T kwot 637/n obliczono przedtem w stosunku do 6364/n
i stanowia ona zysk w wysokoci 10%. Nadwyka caej war
toci, wynoszcej 700, porfad 6364/ n rwnaa si wanie
637/ii.
Wedug tego nowego obliczenia 100 jednostek tego sa
mego kapitau przynosioby wic 1834/s7%, gdy tymczasem
przedtem przynosio zaledwie 10 %.
Jak tu pogodzi jedno z drugim?
Przypumy, e I, II i III jest t sam osob, ktra jednak
nie stosuje rwnoczenie swych trzech kapitaw, przezna
czonych: jeden do uprawy baweny, drugi do produkcji prz
dzy, a trzeci do produkcji tkanin. Stosuje ona je w taki spo
sb, e po zakoczeniu uprawy baweny rozpoczyna produkcj
przdzy, a po wyprodukowaniu przdzy przystpuje do wy
twarzania tkanin.
Rachunek tak by wtedy wyglda:
w kapitalista wykada 9010/n f.szt. na upraw baweny,
otrzymujc 4 000 funtw baweny. Jeeli chce t ilo ba
weny uprz, powinien dokona nowego nakadu w wy
sokoci 81s/n f.szt. na maszyny, matiere instrumentale i pa
c robocz. Te rodki su mu do wyprodukowania 4 000
funtw przdzy, z ktrych w kocu zostan utkane 4 000
jardw, co pocignie za sob dalszy nakad w wysokoci
1637/n f.szt. Jeeli kapitalista podsumuje teraz swe nakady,
to okae si, e wyoy on 907/ii + 81/ii + 1637/n , czyli
cznie 3364/ u f.szt. kapitau. Od tego 10% wynosioby 33 7/u ,
gdy 3364/n tak si ma do 33 7/n , jak 100 do 10. Ale
3364/n + 337/n = 370 f.szt. Kapitalista sprzedaby wic
owe 4 000 jardw nie za 400 f.szt., lecz za 370 f.szt.,
czyli taniej o 30 f. szt., a wic 7 4/% taniej ni przedtem.
Gdyby tedy warto tkaniny w samej rzeczy rwnaa si 400,
to mgby on sprzeda j osigajc usual profit [zwyky zysk]
w wysokoci 10% i zapaci jeszcze rent w wysokoci 30
f. szt., gdy stopa jego zysku wynikaaby nie ze stosunku
337/n do wyoonych 3364/n , lecz ze stosunku 637/n do tej
51

R ozdzia smy

sumy, wynosiaby wic 18 34/ 7%, jak to ju widzielimy wy


ej. I bodaje jestemy tu in fact na tropie sposobu, za ktre
go pomoc pan Rodbertus kalkuluje sobie rent gruntow.)
Gdzie tu jednak tkwi the fallacy [bd we wnioskowaniu]?
Przede wszystkim okazuje si, e jeeli poczy si przdzal
ni z tkalni, to [wedug Rodbertusa] powinny by one tak
samo przynosi rent gruntow, jak przynosi j przdzalnia
poczona z upraw roli lub sama uprawa roli.
Chodzi tu najwidoczniej o dwie rne sprawy.
Po pierwsze, obliczamy tu 637/n f. szt. jedynie w stosunku
do kapitau w wysokoci 3364/ u f. szt., gdy tymczasem po
winnimy oblicza je w stosunku do trzech kapitaw o cz
nej wartoci wynoszcej 6364/n f. szt.
Po wtre, przy ostatnim kapitale (III) bralimy nakad
w wysokoci 3364/n f. szt. zamiast 3637/n .
Oba te punkty naley rozpatrzy oddzielnie.
Po pierwsze: jeeli waciciel tkalni (III), ktry czy w
jednej osobie plantatora baweny (I) i przdzalnika (II),
przerabia na przdz cay produkt uzyskany ze zbiorw swej
baweny, to absolutnie adnej czci tych zbiorw nie uywa
do zastpienia swego kapitau rolnego. Nie stosuje on [jed
noczenie] jednej czci swego kapitau do ||463| uprawy ba
weny - na pokrycie wydatkw poczonych z upraw ba
weny, na nasiona, pac robocz, maszyny - a innej do pro
dukcji przdzy, lecz najpierw lokuje cz swego kapitau
w uprawie baweny, potem t sam cz, dodajc do niej
jeszcze inn, przeznacza na produkcj przdzy, a nastpnie
obie czci, istniejce teraz w przdzy, lokuje, cznie z trze
ci czci, w produkcji tkanin. Kiedy za tkanina jest ju
gotowa, kiedy wyprodukowano ju 4 000 jardw, jak ma
on zastpi jej elementy? Przez ten czas, w ktrym zajmowa
si wytwarzaniem tkaniny, przdzalnia nie przda i nie mia
a odpowiedniego materiau, kiedy za przystpi do przdze
nia, nie zajmowa si upraw baweny. A wic elementy pro
dukcji naszego kapitalisty nie mog by zastpione. Wybrnij
my jednak z kopotu, mwic: dobrze, facet sprzedaje 4 000
jardw tkaniny, a potem za cz uzyskanych za ni 400 f. szt.
kupuje przdz oraz elementy baweny. Do czego to pro
52

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D ygresja)

wadzi? Tylko do tego, e zakadamy w samej rzeczy, i ist


niej trzy kapitay, ktre s jednoczenie czynne i zaangao
wane, wyoono je bowiem na produkcj. Kupi przdz
mona tylko wtedy, kiedy ona istnieje, tak samo te, aby
kupi bawen, musi ona istnie; aby za one znajdoway si
na rynku, a wic aby mona byo zastpi nimi utkan ju
przdz i uprzdzon bawen, trzeba jednoczenie z kapita
em zaangaowanym w produkcji tkanin zaangaowa kapi
tay, ktre przeksztacaj si simultaneously [rwnoczenie]
w bawen i przdz wtedy, kiedy przdza przemienia si
w tkanin.
Tote bez wzgldu na to, czy waciciel tkalni (III) czy
wszystkie trzy gazie produkcji, czy te s one podzielone
midzy trzech wytwrcw, do dyspozycji musz by jedno
czenie trzy kapitay. Nie moe on za pomoc tego samego
kapitau, ktry suy do produkcji tkanin, prowadzi prz.dzani i plantacji baweny, jeeli chce produkowa w takiej
samej skali. Kady z tych kapitaw jest zaangaowany i ich
wzajemne zastpowanie si nic tu nie ma do rzeczy. Zast
pujce si kapitay stanowi kapita stay, ktry musi by
jednoczenie ulokowany w ktrej z trzech gazi produkcji
i powinien by w nich jednoczenie czynny. Jeeli w owych
400 f. szt. zawarty jest zysk w wysokoci 637/n , to jedynie
dlatego, e waciciel tkalni (III) oprcz swego wasnego
zysku w kwocie 364/n' otrzymuje te - wedug naszych obli
cze - zysk, ktry ma on wypaci przdzalnikowi (II) i plan
tatorowi baweny (I) i ktry, w myl naszego zaoenia, rea
lizuje si w jego towarze. Zysku tego I i II nie otrzymali
jednak dziki kapitaowi III wynoszcemu 3637/n f. szt., lecz
osign go chop na swoich dodatkowych 9010/n f. szt. i przdzalnik na swoich 1819/n . Jeeli waciciel tkalni (III) za
biera cay zysk, to osign go znowu nie dziki tym 3637/n
f. szt., ktre ulokowa w produkcji tkanin, lecz za spraw
swego kapitau oraz dwch innych kapitaw, ktre umie
ci w produkcji przdzy i w plantacji baweny.
Po wtre: jeeli obliczamy nakady waciciela tkalni (III)
nie w wysokoci 3637/ f. szt., lecz w kwocie 3364/ii, to ska
daj si na to nastpujce przyczyny:
53

R ozdzia smy

Jego nakady na upraw baweny zaliczamy mu nie w kwo


cie 100, lecz tylko w kwocie 9010/u . Jednake wacicielowi
tkalni potrzebny jest przecie cay produkt tej uprawy, ktry
rwna si 100, a nie 9010/ . Produkt ten zawiera ju zysk
w wysokoci 9Vn. Gdyby byo inaczej, waciciel tkalni za
stosowaby taki kapita w wysokoci 9010/n , ktry by mu
nie przynosi zysku. Jego plantacja baweny \ nie przynosiaby
mu zysku, lecz zwrciaby jedynie nakady w kwocie 9010/.
Przdzalnia take nie przyniosaby mu zysku, a cay otrzy
many produkt pokryby tylko nakady.
W takim wypadku nakady waciciela tkalni (III) redu
kuj si rzeczywicie do 9010/ + 8 l 9/n + 1637/it =
= 3364/ii. Suma ta stanowiaby tedy wyoony przez niego
kapita. 10 procent od tego kapitau wynosioby 337/n I. szt.,
warto za produktu - 370. Warto nie byaby ani o grosz
wysza, gdy zgodnie z zaoeniem obie czci, I i II, nie
przyniosy zysku. Tote III postpiby o wiele suszniej, gdyby
nie wdawa si w sprawy I i II i nie rozstawa si z dawn
metod produkcji. Albowiem zamiast 637/ti, ktre I, II i III
mogli przedtem zje, sam III ma teraz zaledwie 337/ u f. szt.
zysk ut gdy tymczasem dawniej, kiedy jego konfratrzy byli
wspbiesiadnikami, mia on 364/ii f. szt. do swej dyspozycji.
Byby z niego rzeczywicie bardzo kiepski towarzysz do inte
resu. Zdoaby on najwyej zaoszczdzi nakad w wysoko
ci 9Vn f. szt. w przedsibiorstwie II wskutek tego, e w
przedsibiorstwie I nie osignby zysku, i zaoszczdziby na
kad w wysokoci 182/ii w przedsibiorstwie III wskutek tego,
e nie osignby zysku w przedsibiorstwie II. Suma 9010/n
f. szt. uzyskana z uprawy baweny oraz suma 819/u + 9010/n
uzyskana z przdzalni zastpiyby tylko same siebie. Dopiero
trzeci kapita ulokowany w tkalni i skadajcy si z 9010/n +
+ 819/ ii + 1637/n przynisby zysk w wysokoci 10%. Mia
oby to wic oznacza, e 100 f. szt. przynosi w tkalni zysk w
wysokoci 10 %, ale nie przynosi ani grosza zysku w przdzalni
i uprawie baweny. Byoby to wprawdzie czym dla III bar
dzo miym, gdyby I i II reprezentoway inne ni on osoby;
* W rkopisie', uprawa lnu. - Red.

54

Pan Rodbertus. N o w a teoria renty gruntowej (D y gresja)

nie byoby jednak mie, gdyby on sam, aby przywaszczy


sobie samemu owe oszczdnoci na zyskach, zjednoczy w swo
jej czcigodnej osobie wszystkie trzy przedsibiorstwa. Oszcz
dnoci w nakadach na wypat zysku (lub czci skadowej
jednego ||464| z kapitaw staych, ktra dla innych stanowi
zysk), osignby on wic wskutek tego, e produkty przed
sibiorstwa I i II rzeczywicie nie zawierayby zysku tudzie
I i II nie wykonywayby pracy dodatkowej, lecz uwaajc, e
s tylko robotnikami najemnymi, pokrywayby jedynie wasne
koszty produkcji, tzn. sumy wyoone na capital constant
i pac robocz. Ale w tych wypadkach - gdyby by inaczej,
gdyby I i II nie chciay pracowa dla III, zysk wszedby jed
nak do jego rachunku - pracowano by w ogle mniej i III
byoby wszystko jedno, czy prac, ktr ma opaca, wydat
kowano na sam tylko pac, czy te na pac i zysk. Byoby
mu wszystko jedno, jeeli kupuje on produkt, towar, i za ten
produkt paci.
Rzecz to zupenie obojtna, czy kapita stay zastpuje si
in natura w caoci lub w czci, tzn. czy zastpuj go pro
ducenci tego towaru, dla ktrych suy on za capital constant.
Najprzd wszelki kapita stay musi by finaliter zastpiony
in natura, maszyna przez maszyn, materia surowy przez
materia surowy, matiere instrumentale przez matiere instru
mentale. W rolnictwie kapita stay moe wchodzi do pro
dukcji te jako towar, tzn. e moe si to odbywa bezpo
rednio poprzez kupno i sprzeda. Jeeli w reprodukcji uczest
nicz substancje organiczne, kapita stay musi by oczywicie
zastpiony przez produkty tej samej sfery produkcji. Nie jest
jednak konieczne, aby w obrbie tej sfery produkcji zast
powali go ci sami poszczeglni producenci. Wraz z rozwojem
rolnictwa wszystkie jego elementy w coraz wikszym stopniu
wchodz do produkcji jako towary, nie tylko pod wzgldem
formalnym, lecz w rzeczywistoci, tzn. e elementy te przy
chodz z zewntrz, s produktami innych wytwrcw, np. na
siona, nawozy, bydo, substancje zwierzce itd. W przemyle
ruch tam i z powrotem, np. elaza do warsztatu mechaniczne
go i maszyny do kopalni elaza, ma rwnie stay charakter,
jak wdrwki pszenicy ze spichrza do ziemi i z ziemi do
55

R ozdzia smy

spichrza farmera. W rolnictwie produkty bezporednio si


zastpuj. Natomiast elazo nie moe zastpi maszyn. Jed
nake elazo w iloci rwnajcej si wartoci maszyny zast
puje jednemu maszyn, a drugiemu elazo, jeli jego maszy
n sam pod wzgldem wartoci zastpuje elazo.
Trudno poj, jak miaoby to wpyn na zmian stopy
zysku, gdyby owe 9010/ u , ktre chop wykada na produkt
rwnajcy si 100 f. szt., podzieli on np. tak, e 20 f. szt.
zaliczyby* na rachunek nasion itp., 20 na rachunek maszyn
itp., a 5010/u na rachunek pacy roboczej. Zysku w wysoko
ci 10% domaga si on przecie od caej sumy. Owe 20 f. szt.
W produkcie, ktre rwnaj si u niego nasionom, nie zawie
raj zysku. Niemniej przeto stanowi one tak samo 20 f. szt.,
jak stanowi je owe 20 f. szt., ktre rwnaj si u niego ma
szynom i w ktrych zawarty jest zysk w wysokoci, dajmy
na to, 10 %, co zreszt moe mie tylko formalny charakter.
Nie jest wyczone, e owe 20 f. szt. w postaci maszyn tak
samo nie reprezentuj faktycznie zysku, jak nie reprezentuj
go 20 f. szt. w postaci nasion. Tak wanie dzieje si np. wte
dy, kiedy wspomniane 20 f. szt. zastpuj tylko czci ska
dowe staego kapitau wytwrcy maszyn, czci skadowe, kt
re dostarcza mu for instance [na przykad] rolnictwo.
Podobnie jak dalekie od prawdy jest twierdzenie, e wszy
stkie maszyny wchodz do rolnictwa w charakterze jego ka
pitau staego, tak te niezgodne z prawd jest twierdzenie,
e cay materia surowy wchodzi do procesw produkcyjnych
odbywajcych si w przemyle przetwrczym. Bardzo znacz
na cz tego materiau pozostaje w rolnictwie, reproduku
jc jedynie kapita stay. Druga cz wchodzi bezporednio
w skad dochodu jako rodki wyywienia i w czci, jak np.
owoce, ryby, bydo, nie przechodzi przez proces przetwa
rzania przemysowego . Zapisywanie tedy na ciar przemy
su nalenoci za cay materia surowy fabrykowany przez
rolnictwo nie byoby suszne. Rozumie si, e w tych ga
ziach przemysu przetwrczego, w ktrych materia surowy
wchodzi do nakadw obok pacy roboczej i maszyn, wyoo
ny kapita musi by wikszy ni w tych gaziach rolnictwa,
ktre s dostawcami materiau surowego, wchodzcego w po
56

Pan Rodbertus. N o w a teoria remy gruntowej ( D y gresja)

dobny sposb do produkcji przemysowej. Mona by te przy


puszczane, e gdyby powysze gazie przemysu przetwr
czego miay wasn stop zysku (odbiegajc od oglnej), by
aby ona w tych gaziach nisza ni w rolnictwie, dlatego
mianowicie, e stosuje si w nich mniej pracy. A wic wikszy
kapita stay i mniejszy kapita zmienny przy nie zmienionej
stopie wartoci dodatkowej nieuchronnie wywouje znik
stopy zysku. Ale dotyczy to zarwno okrelonych gazi prze
mysu przetwrczego w ich stosunku do innych gazi, jak
i okrelonych gazi rolnictwa (w znaczeniu ekonomicznym)
w ich stosunku do innych jego gazi. Najmniej wystpowa
oby to akurat we waciwym rolnictwie, gdy jest ono wpraw
dzie dostawc materiau surowego dla przemysu, ale w obr
bie wasnej sfery rozrnia materia surowy, maszyny i pac
robocz jako odmienne skadniki swoich wydatkw, a prze
mys bynajmniej nie paci rolnictwu za material surowy, sta
nowicy t cz kapitau staego, ktr rolnictwo zastpuje
za pomoc wasnych rodkw, a nie w drodze wymiany na
produkty przemysu.

[5. Bdne przesanki Rodbertusowej teorii renty]


||465| Damy teraz krtkie streszczenie wywodw pana
Rodbertusa.
Z pocztku opisuje on sytuacj - jak j sobie wyobraa
- w ktrej (self supporting [samodzielnie gospodarujcy])
waciciel ziemski jest jednoczenie kapitalist i wacicie
lem niewolnikw. Potem nastpuje podzia. T a cz pro
duktu pracy, ktrej pozbawiono robotnikw - jedyna renta
naturalna - dzieli si teraz na rent gruntow i zysk z ka
pitau ([Rodbertus, Listy socjalne do von Kirchmanna, List
trzeci... , Berlin 1851], str. 81/82). (Pan Hopkins - patrz
kajet [1B1 - tumaczy to w sposb bardziej uproszczony i bru
talny.) Pan Rodbertus dokonuje nastpnie podziau produk
tu surowego i produktu fabrykacji (str. 89) midzy wa
ciciela ziemskiego i kapitalist - jest to petitio principii.
Jeden kapitalista wytwarza produkty surowe, a inny - pro
57

Rozdzia smy

dukty fabrykacji. Waciciel ziemski za nic nie wytwarza,


nie jest take posiadaczem produktw surowych . Oto wyo
braenie znamienne dla niemieckiego ziemianina , jakim jest
pan Rodbertus. Produkcja kapitalistyczna rozpocza si w
Anglii jednoczenie w przemyle i rolnictwie.
Sposb ksztatowania si stawki zysku z kapitau (stopy
zysku) pan Rodbertus wyprowadza po prostu z tego, e w pie
nidzu mamy teraz skal zysku, pozwalajc na wyrae
nie stosunku zysku do kapitau (str. 94), dziki czemu otrzy
mujemy miar do zrwnania zyskw z kapitau (str. 94).
Rodbertus nie ma pojcia o tym, e ta tosamo zyskw jest
sprzeczna z tosamoci renty z prac nieopacon w kadej
gazi produkcji, e wskutek tego musi istnie rozbieno
midzy wartoci towarw a ich przecitnymi cenami. Ta
stopa zysku staje si te normaln stop w rolnictwie, gdy
dochd z majtku mona oblicza jedynie w stosunku do
kapitau (str. 95), a w fabrykacji stosuje si najwiksz
cz kapitau narodowego (str. 95). Ani sowa o tym, e
produkcja kapitalistyczna wywouje przewrt w samym rol
nictwie nie tylko w sensie formalnym, lecz i materialnym,
a waciciela ziemskiego degraduje do poziomu worka na
pienidze, pozbawiajc go jakiejkolwiek funkcji w procesie
produkcji. Zdaniem Rodbertusa
w fabrykacji w skadzie kapitau figuruje nadto jako material warto
caego produktu rolnictwa, co nie moe si zdarzy w produkcji su
rowca (str. 95).

Jeeli chodzi o cay produkt, twierdzenie to jest bdne.


Rodbertus zastanawia si potem, czy po odjciu zysku prze
mysowego, zysku z kapitau, pozostaje jeszcze cz renty
na produkt surowy, a jeeli pozostaje, to z jakich przyczyn
(str. 96).
Rodbertus zakada przecie,
e produkt surowy i produkt fabrykacji wymienia si wedug iloci
wydatkowanej pracy, e warto produktu surowego rwna si jedynie
iloci pracy wydatkowanej na ten produkt (str. 96).
58

Pan Rodbertus. Nowa teoria renty gruntowej (D ygresja)

Rodbertus nadmienia, e takie jest, oczywicie, rwnie za


oenie Ricarda. Jest ono jednak niesuszne, przynajmniej
prima facie, towary bowiem wymienia si nie wedug ich
wartoci, lecz wedug przecitnych cen, ktre rni si od
wartoci, a wynika to mianowicie z okrelania wartoci to
warw przez czas pracy , z owego prawa, ktre jest na po
zr sprzeczne z tym zjawiskiem. Jeeli produkt surowy przy
nosi oprcz przecitnego zysku rn od niego rent grunto
w, to moliwe jest to tylko wtedy, kiedy produkt surowy
sprzedaje si nie wedug przecitnej ceny; a dlaczego tak jest
- to wanie naleaoby dopiero wytumaczy. Spjrzmy jed
nak, jak rozumuje Rodbertus.
Zaoyem, e renta (warto dodatkowa, nieopacony czas pracy)
dzieli si proporcjonalnie do w a r t o c i produktu surowego i pro
duktu fabrykacji oraz e warto t okrela wydatkowana praca (czas
pracy) (str. 96/97).

Sprawdzimy przede wszystkim to pierwsze zaoenie. For


muuje ono w inny sposb to, e zawarte w towarach warto
ci dodatkowe tak si maj do siebie, jak wartoci owych to
warw, bd innymi sowy: e iloci zawartej w towarach
pracy nieopaconej tak si maj do siebie, jak iloci zawartej
w owych towarach pracy w ogle. Jeeli iloci pracy zawartej
w towarze A i w towarze tak si maj do siebie, jak 3 do
1, to i iloci zawartej w tych towarach pracy nieopaconej
bd wartoci dodatkowe - maj si te do siebie jak 3 do 1.
Trudno o bardziej bdne twierdzenie. Jeeli niezbdny czas
pracy wynosi, dajmy na to, 10 godzin, to jeden towar moe
by produktem 30 robotnikw, a drugi - 10 robotnikw.
Jeeli 30 robotnikw pracuje tylko po 12 godzin dziennie, to
wytworzona przez nich warto dodatkowa [wynosi] 60 go
dzin, ktre rwnaj si 5 dniom (5 X 12); a jeli 10 robot
nikw pracuje po 16 godzin dziennie, to wytworzona przez
nich warto dodatkowa te rwna si 60 godzinom. Wobec
tego warto towaru A rwnaaby si 30 X 12 = 120 X 3 =
360 [godzinom pracy], czyli 30 dniom pracy {12 godzin
stanowi jeden dzie pracy), a warto towaru rwnaaby
5 - M arks, Engels - D a e a , t<. 26

59

R ozd zia smy

si 160 godzinom pracy, czyli 131/ dnia pracy. Wartoci


towarw A i [tak maj si do siebie], jak 360 do 160,
jak 36 do 16, jak 9 do 4, jak 3 do 1 V3. Natomiast wartoci
dodatkowe zawarte w tych "towarach maj si tak do sie
bie jak 60 do 60 albo jak 1 do 1. Wartoci dodatkowe byyby
tu jednakowe, mimo e wartoci miayby si, do siebie jak
3 do W s.
f|466 J A wic wartoci dodatkowe towarw nie maj si
do siebie tak jak ich wartoci przede wszystkim wtedy, kiedy
absolutne wartoci dodatkowe, czyli nadwyki czasu pracy
ponad niezbdn prac, czyli stopy wartoci dodatkowe), s
rne.
Po wtre, jeeli zaoymy, e stopy wartoci dodatkowej
s jednakowe, to wartoci dodatkowe zale wtedy - gdy
pominie si inne okolicznoci zwizane z cyrkulacj i z pro
cesem reprodukcji - nie od wzgldnych iloci pracy zawar
tych w dwch towarach, lecz od stosunku czci kapitau,
ktr wyoono n pac robocz, do czci, ktr wyoono
na kapita stay, czyli na materia surowy i maszyny; stosunek
ten moe by zupenie inny, gdy chodzi o towary jednakowej
wartoci, bez wzgldu na to, czy towary te s produktami
rolnymi czy produktami fabrykacji , co w ogle nic nie ma
do rzeczy, przynajmniej prima facie.
Tote z gruntu bdne jest pierwsze zaoenie pana Rod
bertusa, i z okrelenia wartoci towarw przez czas pracy
wynika, e iloci pracy nieopaconej zawartej w rnych to
warach - czyli ich wartoci dodatkowe - s wprost propor
cjonalne do wartoci. Bdne jest wic take to, e
renta dzieli si proporcjonalnie do wartoci produktu surowego i pro
duktu fabrykacji , jeeli warto t okrela w ydatkow ana p raca
(str. 96/97).

Tym samym jest te oczywicie powiedziane, e wielko tych czci


renty okrelana jest nie przez wielko kapitau, w stosunku do ktrego
oblicza si Zysk, lecz przez bezporedni prac, rolnicz lub przemyso
w, plus ta praca, ktr naley te zaliczy ze wzgldu na zuycie na
rzdzi i maszyn (str. 97).
60

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowe} ( D ygresja )

Tkwi tu znw bd. Wielko wartoci dodatkowej ( a o ni


tu wanie chodzi, gdy si mwi o czciach renty, rent bo
giem Rodbertus uwaa za kategori ogln w odrniepiu
od zysku i renty gruntowej) zaley jedynie od pracy bezpo
redniej, a nie od zuycia kapitau trwaego; nie zaley ona
te od wartoci materiau surowego, jak i w ogle od ja
kiejkolwiek czci kapitau staego.
Oczywicie, owo zuycie okrela stosuhek, w ktrym po
winno si reprodukowa capital fixe. (Produkcja tego kapi
tau zaley jednoczenie od tworzenia nowego kapitau, od
akumulacji kapitau.) Ale praca dodatkowa, ktr wytwarza
si podczas produkcji du capital fixe, tak samo nie dotyczy
sfery produkcji, do ktrej w capital fixe wchodzi jako taki,
jak nie dotyczy jej np. praca dodatkowa, ktra wchodzi do
produkcji materiau surowego. Przeciwnie, w stosunku d a
wszystkich tych gazi produkcji, do rolnictwa, budowy ma
szyn i przemysu przetwrczego, w takim samym stopniu obo
wizuje teza, e w nich wszystkich warto dodatkow okre
la jedynie ilo zastosowanej pracy, jeeli dana jest stopa
wartoci dodatkowej, i jedynie stopa wartoci dodatkowej,
jeeli dana jest ilo zastosowanej pracy. Pan Rodbertus usi
uje wepchn zuycie, aby wypchn materia surowy .
Natomiast - tak sdzi pan Rodbertus - ta cz kapitau, na ktr
skada si warto materiau , nie moe nigdy wpywa na wielko
czci renty, gdy na przykad praca wydatkowana na szczeglny pro
dukt, jak przdziwo czy tkanina, nie moe by wspokrelona przez
wydatkowan prac, ktr naley zaliczy na wen jako na produkt
surowy (str. 97).

Czas pracy, ktrego wymaga przdzenie i tkanie, w takim


samym stopniu zaley lub raczej w takim samym stopniu nie
zaley od czasu pracy, niezbdnego do wyprodukowania ma
szyny - tzn. od wartoci maszyny - jak nie zaley od czasu
pracy, wydatkowanego na wytworzenie materiau surowego.
Zarwno maszyna, jak i materia surowy wchodz do procesu
pracy, ale ani jedno, ani drugie nie wchodzi do procesu
pomnaania wartoci.
61

1 lozdzia smy

Natom iast warto produktu surowego, czyii warto materiau, fi


guruje jednak jako wyoony kapital w charakterze czci skadowej tej
sumy kapitau, w stosunku ' do ktrej waciciel przedsibiorstwa ma
obliczy udzia w rencie, przypadajcy na produkt fabrykacji tytuem
zysku. W kapitale rolnym za brak tej czci kapitau. W rolnictwie
nie jest potrzebny w charakterze m ateriau wytwr poprzedzajcego je
procesu produkcji, gdy dopiero od rolnictwa rozpoczyna si w ogle
produkcja-, analogiczn do materiau czci majtku mogaby by w rol
nictwie sama ziemia, zakada si jednak, e nie ponosi si na ni ad

nych wydatkw (str. 97/98).


.

Tak spraw wyobraa sobe chop niemiecki: W rolnictwie


(z wyjtkiem grnictwa, rybowstwa, owiectwa, ale bynaj
mniej nie hodowli byda) nasiona, pasza, bydo, nawozy mine
ralne itd. stanowi materia, ||467j z ktrego fabrykuje si
produkty, i materia ten jest wytworem pracy. W miar tego,
jak rozwija si rolnictwo typu przedsibiorstwa, rozwijaj si
te powysze wydatki . Od chwili, kiedy nie ma ju mowy
o zwykym zagarniciu lub przywaszczeniu, wszelka pro
dukcja jest reprodukcj i dlatego potrzebny jej jest w cha
rakterze materiau wytwr poprzedzajcego j procesu pro
dukcji. Wszystko, co w produkcji jest wynikiem, jest zara
zem przesank. I im bardziej rozwija si wielkie rolnictwo,
tym wicej kupuje ono produktw poprzedzajcego je pro
cesu produkcji i tym wicej sprzedaje swoich wasnych pro
duktw. Wydatki te wchodz do rolnictwa w formie towa
rw - przeksztacono je w towary za pomoc pienidza ra
chunkowego - a wchodz od chwili, w ktrej farmer staje
si w ogle zaleny od sprzeday swego produktu i ustaliy
si ceny rnych produktw rolnych (jak np. siana), w rol
nictwie bowiem nastpuje rwnie podzia na sfery produkcji.
Nawet w gowie chopa musiaoby si to dziwnie ukada,
gdyby kwarter pszenicy sprzedawany przez siebie zalicza on
jako wpyw, a nie zalicza do wydatkw kwartera pszeni
cy, ktry powierzy ziemi. Zreszt niechby pan Rodbertus
w ogle rozpocz gdziekolwiek produkcj , na przykad
lnu bd jedwabiu, bez wytworw poprzedzajcego procesu
produkcji. Jest to kompletna brednia.
62

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)


i

( Tak sam bredni s wszystkie dalsze konkluzje Rodber


tusa:
A wic w rolnictwie istniej wprawdzie, podobnie jak w fabrykacji,
obydwie te czci kapitau, ktre wywieraj wpyw na okrelanie wiel
koci czci renty, ale nie ma tej czci kapitau, ktra takiego wpywu
nie wywiera. Jednake rwnie i w stosunku do niej oblicza si jako
zysk cz renty okrelan przez wspomniane wyej czci kapitau; ow
trzeci cz kapitau zawiera tylko kapita fabrykacyjny. Jeeli wic
nawet w myl naszego zaoenia warto produktu surowego i produktu
fabrykacji okrelana jest przez ilo wydatkowanej ptacy, a rent dzieli
si midzy posiadaczy produktu surowego i produktu fabrykacji pro
porcjonalnie do tej wartoci, jeeli zatem wskutek tego rwnie i te
czci renty, ktre przynosi proces wytwarzania produktu surowego
i produktu fabrykacji, s proporcjonalne do iloci' pracy wydatkowa
nych na wytworzenie odpowiedniego produktu, to jednak zastosowane
w rolnictwie i w fabrykacji kapitay, midzy ktre dziel si w charak
terze zysku owe czci renty - w fabrykacji mianowicie dziel si bez
reszty, w rolnictwie za wedug stopy, ktra istnieje w fabrykacji - nie
pozostaj w takim samym stosunku, jak owe iloci pracy i okrelane
przez nie czci renty. Przeciwnie, przy jednakowej wielkoci czci ren
ty, ktre przypadaj na produkt surowy i na produkt fabrykacji, kapita
fabrykacyjny jest wikszy od kapitau rolnego o ca zawart w nim
warto materiau. A skoro ta warto materiau powiksza wprawdzie
kapital fabrykacyjny, w stosunku do ktrego oblicza si w charakterze
Zysku przypadajc na ten kapital cz renty, lecz nie powiksza same
go tego zysku, co zarazem wywouje te obnienie stawki zysku Z kapi
tau, regulujcej rwnie zysk w rolnictwie, to z owej czci tenty, kt
ra przypada na rolnictwo, musi pozosta nieuchronnie pewna reszta, nie
objta przez obliczanie zysku wedug tej jego stawki (str. 98/99).

Pierwsza bdna przesanka: Jeeli wymiana produktu prze


mysowego i produktu rolnego odbywa si wedug ich war
toci (tzn. w stosunku do czasu pracy, ktry niezbdny jest do
ich wytworzenia), to produkty te przynosz swym posiada
czom wartoci dodatkowe takiej samej wielkoci, czyli takie
same iloci pracy nieopaconej. Wartoci dodatkowe nie ma
j si do siebie tak, jak wartoci odpowiednich produktw.
63

R ozdzia smy

Druga bdna przesanka'. Poniewa Rodbertus zakada,


e istnieje ju stopa zysku (ktrej nada on nazw stawki
zysku z kapitau), przeto bdna jest przesanka, e wymiana
towarw odbywa si w stosunku d o ic h
wartoci.
Jedna przesanka wycza drug. Po to, aby moga istnie
(oglna)stopa zysku, w a r t o c i towarw musz si ju
przeksztaci w przecitne ceny bd te trwa w nieustannym
procesie takiej modyfikacji. W tej oglnej stopie wyrwnuj
si szczegne stopy zysku, ktre w kadej sferze produkcji
okrela stosunek wartoci dodatkowej do wyoonego kapi
tau. Dlaczego wic w rolnictwie jest inaczej ? N a tym wanie
polega kwestia. Ale samo ujcie jej jest u Rodbertusa nie
waciwe, gdy po pierwsze zakada on, e istnieje oglna
stopa zysku, a po wtre zakada, e szczeglne stopy zysku
(a zatem i rnice midzy nimi) nie s wyrwnane, a wic e
wymiana towarw odbywa si wedug ich wartoci.
Trzecia bdna przesanka-. "Warto materiau surowego nie
wchodzi do produkcji rolnej. Przeciwnie, sumy wyoone, tu
taj na nasiona itp., s czciami skadowymi kapitau staego
i farmer zarachowuje je jako takie. Im bardziej rolnictwo
staje si po prostu jedn z gazi przedsibiorczoci - pro
dukcja kapitalistyczna opanowuje wie - J|468} im bardziej
rolnictwo produkuje na rynek, wytwarza towary, wytwarza
artykuy na sprzeda, a nie po to, aby je konsumowa we
wasnym zakresie, tym bardziej zarachowuje ono swe wydatki
i kad ich pozycj traktuje jak towar, bez wzgldu na to,
czy kupuje j u siebie (tzn. we wasnej produkcji), czy te
u osoby trzeciej. W miar jak produkty staj si towarami,
staj si nimi, oczywicie, take elementy produkcji, gdy ele
menty te stanowi zupenie takie same produkty. Poniewa
wic pszenic, siano, bydo, wszelkiego rodzaju nasiona itd.
sprzedaje si jako towary - i ta sprzeda, a nie zuytkowanie
ich w charakterze rodkw utrzymania, jest spraw istotn to wchodz ne te do produkcji jako towary i farmer musia
by by a real blockhead [skoczonym durniem], gdyby nie
potrafi posugiwa si pienidzem jako pienidzem rachun
kowym. Jest to jednak najpierw tylko formalna strona ra
chunku. W tym samym wszake stopniu rozwijaj si [warun64

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowe/ (D y gresja)

ki], w ktrych ten i w farmer kupuje swoje wydatki na pro


dukcj, jak nasiona, cudze bydo, nawozy, substancje mine
ralne itp., sprzedaje za swoje wpywy, wobec czego dla po
szczeglnego farmera wydatki te nawet pod wzgldem for
malnym wchodz do produkcji jako wydatki, stanowi bo
wiem kupione towary. (Teraz s one ju dla farmera stale
towarami, czciami skadowymi jego kapitau, i kiedy zwra
ca je produkcji in naturali, to zalicza je jako towary sprze
dane sobie samemu w charakterze producenta.)'A nastpuje to
mianowicie w miar tego, jak rozwija si rolnictwo i pro
dukt kocowy w coraz wikszym stopniu wytwarza si na
mod fabryczn i w sposb waciwy produkcji kapitali
stycznej.
Bdne tedy jest mniemanie, e do przemysu wchodzi tu
pewna cz kapitau, ktra nie wchodzi do rolnictwa.
Jeeli wic wedug (bdnej) przesanki Rodbertusa czci
renty (czyli udziay w wartoci dodatkowej), przynoszone
przez produkt rolny oraz produkt przemysowy, s dane i s
proporcjonalne do wartoci produktu rolnego oraz produktu
przemysowego, jeeli - innymi sowy - produkt przemyso
wy i produkt rolny o jednakowej wartoci przynosz swoim
wacicielom warto dodatkow takiej samej wielkoci, tzn.
zawieraj jednakowe iloci pracy nieopaconej, to nie powsta
je tu bynajmniej jaka dysproporcja wywoana przez to, e do
przemysu wchodzi taka cz kapitau (wydatkowana na ma
teria surowy), jaka rzekomo nie wchodzi do rolnictwa, wsku
tek czego np. tak sam warto dodatkow ma si oblicza
w przemyle w stosunku do kapitau powikszonego wanie
o t cz skadow, co w konsekwencji dawaoby zmniejszo
n stop zysku. Taka sama pozycja kapitaowa wchodzi prze
cie do rolnictwa. Naleaoby tedy rozstrzygn tylko spra
w, czy wchodzi w takim samym stosunku? Ale wtedy mieli
bymy do czynienia z ilociowymi jedynie rnicami, gdy tym
czasem pan Rodbertus chciaby tu znale rnic jakocio
w . Takie same rnice ilociowe wystpuj w rnych sfe
rach produkcji przemysowej. Znajduj one wyrwnanie w
oglnej stopie zysku. Dlaczeg wic nie nastpuje wyrwna
nie midzy przemysem i rolnictwem (if there are such diffe65

R ozdzia smy

rcnces [jeeli podobne rnice istniej])? Jeeli pan Rodber


tus pozwala rolnictwu na udzia w oglnej stopie zysku, to
dlaczego nie pozwala mu uczestniczy w ksztatowaniu tej
stopy? Ale to stanowioby oczywicie kres jego teorii.
Czwarta bdna przesanka: Bdn i bezpodstawn prze
sank stanowi to, e zuycie maszyn itd., t jedn z czci
capital constant, Rodbertus wcza do capital variable, tzn.
do tej czci kapitau, ktra stwarza warto dodatkow,
a w szczeglnoci okrela stop wartoci dodatkowej, nato
miast nie wcza tam materiau surowego. Ten bd rachun
kowy popenia si po to, aby uzyska upragniony od pierwszej
chwili wynik oblicze.
Pita bdna przesanka: Jeeli pan Rodbertus pragnie
ustali, czym rni si rolnictwo od przemysu, powinien
uwzgldni, e cay w element kapitau, ktry skada si
z maszyn, narzdzi, tzn. z capital fixe, naley do przemysu.
w element kapitau, jeli wchodzi jako element do jakiego
kapitau, wchodzi zawsze tylko w skad kapitau staego i nie
moe nigdy o jeden nawet grosz powikszy wartoci dodatko
wej. Z drugiej strony, jako produkt przemysu jest on zawsze
wynikiem pewnej okrelonej sfery produkcji. Jego cena albo
ta cz wartoci, ktr stanowi on w kapitale globalnym
spoeczestwa, wyobraa wic zarazem okrelon ilo warto- _
ci dodatkowej (podobnie jak to bywa z materiaem suro
wym). Element ten wchodzi wprawdzie do produktu rolnego,
jest jednak pochodzenia przemysowego. Jeeli w swych kal
kulacjach pan Rodbertus uwaa, e materia surowy jest
owym elementem kapitau, ktry trafia z zewntrz do prze
mysu, to maszyny, narzdzia, naczynia, budynki itd. musi on
uwaa za element kapitau, ktry trafia z zewntrz do rol
nictwa. I powinien by powiedzie, e do przemysu wchodzi
tylko paca robocza i materia surowy (gdy capital fixe, jeli
nie skada si z materiau surowego, jest produktem przemysu,
jego wasnym produktem); natomiast do rolnictwa wchodzi
tylko paca robocza ||469| i maszyny itd., czyli capital fixe,
materia surowy bowiem, jeli nie zawieraj go narzdzia itd.,
jest produktem rolnictwa. W takim razie wypadaoby zbada,
66

Pan Rodbertus. Now a teoria renty gruntowej (D ygresja)

jak by wygldaa kalkulacja w przemyle, gdyby zbrako


w niej jednej pozycji kosztw produkcji.
Po szste-. Jest to zupenie suszne, e material surowy nie
wchodzi do przemysu grniczego, rybowstwa, owiectwa,
eksploatacji lasw (jeli drzewa rosn dziko), sowem, do
przemysu wydobywczego (do procesu wydobywania produk
tw surowych, w ktrym nie ma reprodukcji in naturali); wy
jtek: matieres instrumentales. N ie dotyczy to rolnictwa.
Nie mniej [suszne] jest jednak, e to samo widzimy w bar
dzo wielkim dziale przemysu, mianowicie w przemyle trans
portowym. Wydatkw w tym przemyle dokonywa si tylko
na maszyny, matieres instrumentales i pac robocz.
Nie ulega w kocu wtpliwoci, e w innych gaziach prze
mysu, biorc wzgldnie, do produkcji wchodzi tylko materia
surowy i paca robocza, nie wchodz jednak maszyny, capital
fixe etc., jak to widzimy np. w krawiectwie itp.
W tych wszystkich wypadkach wielko zysku, tzn. stosunek
wartoci dodatkowej do wyoonego kapitau, zaleaaby nie
od tego, czy wyoony kapita - po potrceniu zmiennej czci
kapitau, tj. tej, ktr wyoono na pac robocz - skada si
z maszyn lub z materiau surowego, czy te z obu tych ele
mentw cznie, lecz od wielkoci tej czci kapitau w sto
sunku do owej jego czci, ktr wyoono na pac.
Wskutek tego w rnych sferach produkcji (pomijajc mody
fikacje wywoane przez cyrkulacj) istniayby rne stopy
zysku, ktrych wyrwnywanie ksztatuje wanie ogln stop
zysku.
To, czego domyla si pan Rodbertus, jest rnic midzy
wartoci dodatkow i jej szczeglnymi formami, zwaszcza
midzy wartoci dodatkow i zyskiem. Chybia on wszake
celu, gdy od pierwszej chwili chodzi mu o interpretacj
pewnego okrelonego zjawiska (renty gruntowej), a nie o od
krycie prawa oglnego.
We wszystkich gaziach produkcji odbywa si reprodukcja;
ale jedynie w rolnictwie ta reprodukcja o charakterze prze
mysowym jest zarazem reprodukcj naturaln, nie jest ni
jednak w przemyle wydobywczym. Tote w przemyle wy
dobywczym produkt we waciwej mu formie naturalnej nie
67

R ozdzia smy

staje si znowu elementem swej wasnej reprodukcji {z wy


jtkiem tych wypadkw, w ktrych ma on posta materiau
pomocniczego}.
Rolnictwo, hodowla byda itd. nie tym si po pierwsze
rni od innych dziaw produkcji, e jaki produkt staje
si rodkiem produkcji, gdy zdarza si to wszystkim pro
duktom przemysowym, ktre nie maj ostatecznej postaci in
dywidualnych rodkw utrzymania, a jeeli nawet maj t
posta, staj si rodkami produkcji dla producenta, ktry
konsumujc je sam si reprodukuje, czyli zachowuje swoj
si robocz: po drugie produkty rolnictwa nie tym si rni,
e wchodz do produkcji jako towary, a wic jako czci ska
dowe kapitau; wchodz do produkcji w takiej samej postaci,
w jakiej z niej wychodz; wychodz z niej jako towary i jako
towar wchodz do niej ponownie; towar jest zarwno prze
sank, jak i wynikiem produkcji kapitalistycznej; a wic, po
trzecie, rni si tylko tym, e jako rodki wasnej produkcji
wchodz do procesu produkcji, ktrego s wytworem. Dzieje
si to take z maszynami. Maszyna wytwarza maszyn. Wgiel
pomaga wydobywa wgiel z kopalni, wgiel przewozi wgiel
itd. W rolnictwie wydaje si to procesem natury, ktrym kie
ruje czowiek, chocia on ten proces po trochu te robi.
W innych gaziach przemysu wystpuje to wprost jako dzia
anie przemysu.
Ale jeeli pan Rodbertus mniema na tej podstawie, e
produkty rolne nie mog wchodzi do reprodukcji jako to
wary ze wzgldu na osobliw form, w ktrej wchodz, do
niej jako wartoci uytkowe (w znaczeniu technologicznym),
to zeszed zupenie na manowce i kieruje si wycznie
wspomnieniem o tych czasach, kiedy to rolnictwo nie byo
jeszcze jakim trade [przedsibiorstwem], towarem bya tylko
nadwyka produktu rolnictwa ponad konsumpcj producenta
i kiedy te produkty, jeli wchodziy do produkcji, te nie
wydaway si towarami. Mamy tu przykad zupenego braku
zrozumienia wpywu, ktry kapitalistyczny sposb produkcji
wywiera na proces produkcji. D la produkcji kapitalistycznej
wszelki produkt, ktry ma warto - a wic sam w sobie
jest towarem - jest rwnie towarem w kalkulacji.
68

P an Rodbertus. N o w a teoria renty gruntowej (D y gresja)

[6. Rodbertus nie rozumie stosunku midzy przecitn


cen wartoci w przemyle i rolnictwie.
Prawo przecitnych cen]
Jeeli przypucimy, e na przykad w przemyle grniczym
capital constant skadajcy si jedynie z maszyn rwna si
500 f. szt., a kapita wyoony na pace robocze rwna si
te 500 f. szt., to gdyby warto dodatkowa rwnaa si 40%,
czyli 200 f. szt., zysk rwnaby si 20%- Mielibymy wic:
capital constant
maszyny

kaipita zmienny

warto dodatkowa

500

500

200

Gdyby w dziaach przemysu przetwrczego (albo te w


dziaach rolnictwa), do ktrych wchodzi materia surowy, wy
oono taki sam kapita zmienny i gdyby nastpnie jego zasto
sowanie (a wic zatrudnienie tej okrelonej liczby robotnikw)
wymagao maszyn itd. za 500 f. szt., to doszaby tu rzeczy
wicie jako element trzeci warto materiau wynoszca, daj
my na to, take 500 f. szt. W takim wypadku mielibymy:
capital constant
maszyny, m ateria surowy

capital variable

warto dodatkowa

500 + 500 = 1000

500

200

Te 200 f. szt. wartoci dodatkowej naleaoby teraz obliczy


w stosunku do 1500 f. szt., co daoby nie wicej ni 13!/%.
Powyszy przykad ma te wtedy zastosowanie, kiedy w pierw
szym wypadku bierze si za przykad przemys transportowy.
Gdyby natomiast w drugim wypadku stosunek by taki, e
maszyny kosztowayby 100, a materia surowy - 400, to stopa
zysku pozostaaby bez zmiany.
||4701 Pan Rodbertus wyobraa wic sobie, e gdy w rol
nictwie wykada si 100 na pace robocze i 100 na maszyny,
w przemyle wykada si 100 na maszyny, 100 na pace ro
bocze i x na materia surowy. Schemat tak by wic oto wygl
da:
69

R ozdzia smy

I. Rolnictwo
kapita stay
maszyny

kapita zmienny

warto dodatkowa

stopa ytku

100

100

50

50/ = V(

II. Przemys
kapita stay
m ateria maszyny

kapita zmienny .

warto dodatkowa

stopa zysku

100

50

50
200 + X

si.: ro w y

100

Stopa zysku wynosi tu w kadym razie mniej ni '/4. Std


te bierze si renta gruntowa w schemacie I.
Po pierwsze, powysza rnica midzy rolnictwem i prze
mysem przetwrczym jest wyimaginowana, non existant [nie
istniejca]; a wic jest bez every bearing for that form of
landrent which determines all others [jakiegokolwiek znacze
nia, gdy chodzi o ow form renty gruntowej, ktra okrela
jej wszystkie inne formy].
Po wtre, pan Rodbertus mgby natrafi na t rnic
midzy stopami zysku w any two peculiar branches of industry
[ktrychkolwiek dwch szczeglnych gaziach przemysu];
rnica ta zaley od stosunku midzy wielkoci kapitau sta
ego a wielkoci kapitau zmiennego, 'od stosunku, ktry
z kolei moe by lub moe nie by okrelony przez dojcie
materiau surowego. W tych gaziach przemysu, w ktrych
do produkcji wchodzi zarwno materia surowy, jak i ma
szyny, warto materiau surowego, a wic wzgldna jej wiel
ko w stosunku do wielkoci caego kapitau, odgrywa oczy
wicie - jak to ju wyej dowiodem ll7 - bardzo znaczn
rol. Nie ma to adnego znaczenia dla sprawy renty grun
towej.
Jedynie wtedy, kiedy warto produktu surowego spada poniej wy
datkowanej pracy, moe si sta, i rwnie w rolnictwie caa ta cz
70

Pan R odbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)'

renty, ktra przypada na produkt surowy, Zostaje w czona do oblicze

z kapitau-, wtedy bowiem ta cz renty tak si moe zmniej


szy, i midzy ni a kapitaem rolnym - mimo e nie zawiera on war
toci materiau - powstaje jednak taki sam stosunek procentowy, jaki
istnieje pomidzy czci renty, przypadajc na produkt fabrykacji,
a kapitaem fabrykacyjnym, chocia zawiera on warto materiau; tylko
w takim wypadku moe si wic zdarzy, e i w rolnictwie oprcz Zy
sku z kapitau nie pozostaje adna renta. Poniewa jednak rzeczywista
wymiana ciy przynajmniej ku owemu prawu, w myl ktrego regu
jest, i warto rwna si wydatkowanej pracy, wic te i renta grun
towa stanowi regu; jeeli za nie otrzymuje si renty gruntowej, lecz
tylko zysk z kapitau, to nie mamy tu do czynienia ze stanem pierwot
nym, jak mniema Ricardo, lecz z nienormalnym zjawiskiem (str. 100).
nia zysku

A wic obraz taki sam, jeeli pozosta przy poprzednim


przykadzie; aby go jednak lepiej unaoczni, przypumy, e
materia surowy rwna si 100 f. szt.
I. Rolnictwo
kapita

kapita

warto

stay
maszyny

zmienny

dodatkowa

100

100

50

warto

zy*k

250

233l/s

[33Vs = ] 162/s/o

11. Przemys
k apita stay
m ateria maszyny
surowy

kapita
zmienny

warto
dodatkowa

wart-o

cena

zysk

100

100

50

350

350

50 =

100

162/s%

Nastpioby tu zrwnanie stopy zysku w rolnictwie i w prze


myle, nie pozostaoby tedy nic na rent, gdy produkt rolny
sprzedaje si 162/ f. szt. poniej jego wartoci. Gdyby na
wet powyszy przykad by tak samo trafny, jak jest bdny
71

R o z d z ia smy

w zastosowaniu do rolnictwa, to i w tym wypadku okolicz


no, e warto produktu surowego spada poniej wydatko
wanej pracy *, cakowicie odpowiadaaby jedynie prawu
przecitnych cen. Naleaoby tu raczej wytumaczy, dlaczego
w drodze wyjtku nie zdarza si to po czci w rolnictwie
i dlaczego caa warto dodatkowa (lub przynajmniej jej cz,
wiksza ni w innych gaziach produkcji, nadwyka ponad
przecitn stop zysku) pozostaje tu w cenie produktu tej
szczeglnej gazi produkcji, a nie jest zarachowana podczas
ksztatowania oglnej rate of profit. Wida tu, e Rodbertus
nie wie, czym jest stopa zysku (oglna) i przecitna cena.
Pragnc wytumaczy owo prawo - co ma wiksz wag
ni rozwaania na temat pogldw Rodbertusa - przytoczy
my niej pi przykadw. Zakadamy, e stopa wartoci do
datkowej jest wszdzie taka sama.
Nie ma wcale potrzeby porwnywania towarw o takiej
samej wartoci-, naley je jedynie porwnywa wedug ich
wartoci. Aby uproci spraw, bdziemy tu porwnywali to
wary wytworzone przez kapitay takiej samej wielkoci * * .
114711
kapital stay
maszyny materia
surowy

I
II
III
IV
V

100
500
50
700
-

700
100
350
500

kapita
zmienny
paca,
robocza
200
400
600
300
500

warto
dodat
kowa

100
200
300
150
250

stopa
wartoci
dodat-.
kowej
50%
50%
50%
50%
50%

zysk

stopa
zysku

warto
produk
tu

100
200
300
150
250

10%
20%
30%
15%
25%

1100
1200
1300
1150
1250

W kategoriach I, II, III, IV i V (pi rnych sfer produkcji)


mamy tu towary, ktrych odpowiednie wartoci wynosz 1100 ,
1200, 1300, 1150 i 1250 f. szt. Stanowiyby one ceny pie
nine, wedug ktrych nastpiaby wymiana owych towarw,
* W rk o pisie: poniej ceny kosztu. - Red.
* * W rkopisie-, bdziemy tu porwnywali towary o takiej samej wartoci. Red.

72

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

gdyby wymieniano je wedug ich wartoci. We wszystkich tych


sferach produkcji wyoony kapita jest takiej samej wielkoci,
wynoszc mianowicie po 1000 f. szt. Gdyby towary te wymie
niano wedug ich wartoci, to stopa zysku w sferze I wynosia
by zaledwie 10%, w II - dwa razy wicej, czyli 20%, w III 30%, w IV - 15%, w V - 25%. Jeeli doda te poszczeglne
stopy zysku, to ich suma rwna si 10% + 20% + 30% +
+ 15% + 25%, czyli 100%.
Jeeli rozpatrywa cay wyoony kapita we wszystkich
piciu sferach produkcji, to jedna jego cz (I) przynosi 10%,
druga (II) - 20% itd. Przecitny zysk przynoszony przez cay
kapita rwna si przecitnej wielkoci zysku, przynoszonego
przez te pi czci. A stanowi to
100 (czna suma stp zysku)
5 (liczba rnych stp zysku),

czyli 20%.
I stwierdzamy rzeczywicie, e 5000 f. szt. kapitau wyo
onego w piciu sferach przynosi zysk, ktry rwna si 100 +
+ 200 + 300 + 150 + 2 5 0 = 1000. A 1000 w stosunku do
5000 rwna si i/s, co stanowi 20%. Tak samo jeeli obliczy
my warto cznego produktu, to wynosi ona 6000, a nad
wyka ponad wyoony kapita w wysokoci 5000 rwna si
1000 , czyli stanowi 20% w stosunku do wyoonego kapitau,
czyli i/e albo 162/% caego produktu. (Jest to znw inny
rachunek.) Aby wic rzeczywicie kady z wyoonych kapi
taw I, II, III itd. albo te, co na to samo wychodzi, kapitay
takiej samej wielkoci, bd kapitay jedynie w stosunku do
swej wiekoci, tzn. w stosunku, w ktrym s one czciami
cznego wyoonego kapitau, miay udzia w podziale war
toci dodatkowej przypadajcej na czny kapita, na kady
z nich moe przypada tylko zysk w wysokoci 20%; ale na
kady z nich musi tyle ||472| przypada. Aby to jednak byo
moliwe, produkty rnych sfer produkcji trzeba sprzedawa
bd powyej ich wartoci, bd te w mniejszym lub wikszym
stopniu poniej ich wartoci. Albo te czna warto dodatko
wa powinna by podzielona midzy te sfery nie w stosunku
73

R ozd zia smy

do tego, ile wartoci dodatkowej wytwarza si w kadej


z nich, lecz proporcjonalnie do wielkoci wyoonych kapita
w. Wszystkie sfery produkcji powinny sprzedawa swj pro
dukt za 1200 f. szt., wskutek czego nadwyka wartoci pro
duktu ponad wyoony kapita wynosi t/s kapitau, czyli 20%.
Podzia ten daje nam nastpujcy obraz :
warto
p-rodtiJctu

1100

warto
dodat
kowa

100

prze
citna
cena

1200

[stosunek mi
dzy przecitn
ceua a war
toci]

[stosunek mi
dzy zyskiem a
wartoci do
datkow w % ]

nadwyka
przecitnej
ceny ponad

nadwyka
zysku ponad

warto
100

skalku
lowany
zysk

warto
dodatkow
100%

200

200

spadek tysku
poniej war
toci dodat
kowej
33% %

200

warto

1200

200

1200

rwna si
cenie
0
spadek prze
citnej ceny

III

IV

1300

1150

1250

300

150

250

1200

1200

1200

poniej
wartoci
100
nadwyka ceny
ponad warto

nadwyka
zysku ponad
warto
dodatkow

50

33% %

nadwyka
wartoci
ponad cen

nadwyka
wartoci do
datkow ej p o

50

nad zysk
25/ *
spadek
Zysku
poniej
wartoci
dodatkowej

20%

74

200

200

P an Rodbertus. N o w a teoria renty gruntowe) .(D ygresja)

Widzimy tu, e tylko w jednym wypadku (II) przecitna


cena rwna si wartoci towaru, gdy warto dodatkowa
rwna si tu przypadkiem normalnemu przecitnemu zyskowi,
ktry wynosi 200. We wszystkich innych wypadkach odejmuje
si wiksz lub mniejsz cz wartoci dodatkowej jednej
[sfery] i dodaje drugiej itd.
Jeeli pan Rodbertus mia co zademonstrowa, to wanie,
dlaczego podobne zjawisko nie [moe] si zdarzy w rol
nictwie, [dlaczego] powinno si tam sprzedawa towar wedug
jego wartoci, a nie wedug przecitnej ceny.
Konkurencja dokonuje wyrwnania zyskw, czyli sprowadza
wartoci towarw do ich przecitnych cen. Podobnie jak
poszczeglny kapitalista, jak powiada Malthus, spodziewa si,
e kada cz jego kapitau bdzie mu rwnomiernie przy
nosia zy sk [18i - co, innymi sowy, oznacza tylko tyle, e
w kadej czci kapitau (niezalenie od jej funkcji organicz
nej) kapitalista dopatruje si samodzielnego rda zysku, e
kada cz kapitau wydaje mu si takim rdem - tak te
wobec klasy kapitalistw kady kapitalista widzi w swoim
kapitale rdo Zysku takiej samej wielkoci jak zysk, ktry
przynosi kady inny kapita takiej samej wielkoci; znaczy to,
e kady kapita w poszczeglnej sferze produkcji rozpatry
wany jest jedynie jako cz kapitau globalnego, ktry wyo
ono na produkcj globaln, i kady taki kapita domaga
si swego udziau w globalnej wartoci dodatkowej, w glo
balnej iloci pracy nieopaconej czy te produktw pracy
nieopaconej; domaga si udziau proporcjonalnego do swej
wielkoci, do swej akcji, proporcjonalnie do tej czci, ktr
stanowi on w kapitale globalnym. Ten pozr wzmacnia
przewiadczenie kapitalisty - ktry w ogle w wietle kon
kurencji widzi wszystko w odwrconej postaci - e tak jest
w istocie, i wzmacnia przewiadczenie nie tylko jego, ale
take niektrych spord najbardziej mu oddanych faryzeuszy
i biegych w Pimie, i kapita jest niezalenym od pracy
rdem dochodu, w samej rzeczy bowiem zysku z kapitau
w kadej poszczeglnej sferze produkcji bynajmniej nie okrela
tylko ta ilo pracy nieopaconej, ktr sam ten kapita pro
dukuje ; owa nieopacona praca trafia do wsplnego kota,
6 - Marke, E n gels - D ziea, . 26

"Jjy

R ozdzia smy

z ktrego poszczeglni kapitalici otrzymuj udziay proporcjo


nalnie do udziaw posiadanych przez nich w kapitale global
nym.
Wywody Rodbertusa s wic zupenym bzdurstwem. D o
damy jeszcze nawiasem uwag, e w niektrych dziaach rol
nictwa - jak np. w samodzielnym chowie byda - kapita
zmienny, tzn. wyoony na pace robocze, jest niezwykle may
w porwnaniu z czci sta kapitau.
Czynsz dzierawny jest w swej istocie zawsze rent gruntw (str.

113).
Nieprawda. Czynsz uiszcza si zawsze wacicielowi ziem
skiemu; voil tout [ot i wszystko]. Jeeli czynsz jest jednak,
jak to si bardzo czsto w praktyce zdarza, czciowo lub ca
kowicie potrceniem z normalnego zysku albo potrceniem
z normalnej pacy roboczej {rzeczywista warto dodatkowa,
czyli zysk plus renta, nie jest nigdy potrceniem z pacy ro
boczej, lecz ow czci produktu wytworzonego przez
robotnika, ktra pozostaje z tego produktu po potrceniu pa
cy roboczej), to nie jest on, z punktu widzenia ekonomiczne
go, rent gruntow, co natychmiast sprawdza si w praktyce,
gdy tylko ||473| stosunki konkurencji przywracaj normalny
poziom pacy roboczej i normalny poziom zysku.
Tote w przecitnych cenach, do ktrych konkurencja
nieustannie stara si sprowadzi wartoci towarw, mamy
wci do czynienia - z wyjtkiem wypadku II w powyszej
tablicy - z dodatkiem do wartoci produktu jednej sfery pro
dukcji i z potrceniem z wartoci produktu innej sfery, i w ten
sposb powstaje oglna stopa zysku. Jeeli chodzi o towary
w tej szczeglnej sferze produkcji, w ktrej stosunek kapitau
zmiennego do cznej sumy wyoonego kapitau {zakada si,
e stopa pracy dodatkowej jest dana i jednakowa) odpowiada
przecitnemu stosunkowi kapitau spoecznego, warto rwna
si przecitnej cenie; nie ma tu wic ani dodatku do wartoci,
ani potrcenia z wartoci. Jeeli jednak wskutek szczeglnych
okolicznoci, ktrych nie bdziemy tu roztrzsa, warto to
warw w obrbie okrelonych sfer produkcji, nie w sposb
76

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

przemijajcy, lecz przecitnie (mimo e przekracza przecitn


cen), nie doznaje redukcji, to takie zatrzymanie caej wartoci
dodatkowej w jednej okrelonej sferze produkcji - mimo e
podnosi ono warto towaru ponad przecitn cen i dlatego
przynosi stop zysku, ktra przekracza przecitn - naley
uwaa za przywilej takich sfer produkcji. Za osobliw cech,
ZA wyjtek naley tu poczytywa i wytumaczy nie to, e
przecitn cen towaru spycha si poniej jego wartoci - co
[byoby] oglnym zjawiskiem i nieodzownym warunkiem
zrwnania - lecz to, e, w odrnieniu od innych towarw,
sprzedaje si go wanie wedug wartoci, ktra przekracza
przecitn cen.
Przecitna cena towaru rwna si jego kosztom produkcji
(zawartemu w nim kapitaowi, wyoonemu czy to na pace
robocze, materia surowy, maszyny, czy te na co innego) plus
przecitny zysk. Jeeli wic, jak w powyszym wypadku, prze
citny zysk rwna si 20%, czyli 1/ 5, to przecitna cena kade2
go towaru rwna si (kapitaowi, ktry wyoono) +
Z
(przecitna stopa zysku). Jeeli + rwna si wartoci

tego towaru, czyli jeeli wytworzona w tej sferze produkcji


warto dodatkowa M = Z, to warto towaru rwna si jego
2
przecitnej cenie. Jeeli + - jest mniejsze od wartoci to
waru, czyli e wytworzona w tej sferze produkcji warto do
datkowa M jest wiksza od Z, to warto towaru zostaje
obniona do jego przecitnej ceny, a cz jego wartoci do
datkowej docza si do wartoci innych towarw. Jeeli
2
wreszcie + jest wiksze od wartoci towaru, a wic M

jest mniejsze ni Z, to warto towaru podnosi si do jego


przecitnej ceny i do tego towaru docza si warto dodat
kow wytworzon w innych sferach produkcji.
Jeeli wreszcie istniej takie towary, ktre sprzedaje si
wedug ich wartoci, mimo e warto ich jest wiksza ni
77

Rozdzia smy

s.

bd te warto ich nie zostaa przynajmniej tak

obniona, aby nastpio zrwnanie jej z ich normaln przeZ


citn cen = , to musz tu dziaa okolicznoci, ktre

dla tych towarw stwarzaj wyjtkow pozycj. W tym wy


padku zysk zrealizowany w tych sferach produkcji p r z e k r a
c za ogln stop zysku. Jeeli kapitalista osiga tu ogln
stop zysku, to w a c ic ie l z ie m sk i moe otrzyma zysk do
datkowy w postaci renty gruntowej.
[7. B d y R o d b e r tu s a w s p r a w ie czyn n ikw ,
k t r e o k r e la j sto p zy sk u i sto p ren ty g ru n to w e j]

To, co ja nazywam stop zysku, stop procentow albo


stop renty gruntowej, Rodbertus okrela jako
wysoko Zysku Z kapitau i wysoko odsetek (str. 113). Wysoko
t okrela ich stosunek do kapitau... U wszystkich narodw cywilizo
wanych suma kapitau Wynoszca 100 uznana jest za jednostk, ktra
stanowi skal suc do obliczenia tej wysokoci. Im tedy wiksza jest
liczba okrelajca w stosunek, stanowicy wykadnik sumy zysku lub
odsetek przypadajcej na kapita wynoszcy 100, innymi sowy, im
wikszy procent przynosi dany kapita, tym wyszy jest zysk i odset
k i" (str. 113/114).
Wysoko renty gruntowe; i czynszu dzierawnego okrelana jest
przez ich stosunek do danej dziaki gruntu (str. 114).

Bardzo to niedobre sformuowanie. Stop renty gruntowej


naley przede wszystkim oblicza w stosunku do kapitau,
a wic jako n a d w y k * ceny to w a ru ponad cen je g o k o sz t w
p r o d u k c ji raz ponad t cz ceny, ktra stanowi zysk. Pan
Rodbertus oblicza w akrach i morgach, przez co gubi si
zwizek wewntrzny; ||474| bierze on form p r z e ja w ia n ia si
sprawy, gdy tumaczy mu ona pewne zjawiska. Renta, ktr
przynosi jeden akr, stanowi sum renty, the absolute amount
* W rkopisie: w stosunku do kapitau, a wic w stosunku do czci nad
wyki. - R ed.

78

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

of rent. It may rise if the rate of rent remains the same or


is even lowered [absolutn kwot renty. Moe ona wzrasta,
kiedy stopa renty pozostaje bez zmiany albo nawet spada],
,W y soko w artoci ziem i okrela kapitalizacja renty gruntowej, ktr
przynosi dana dziaka gruntu. Im wiksza jest suma kapitau, ktr
otrzymuje si kapitalizujc rent gruntow z dziaki o okrelonej po
wierzchni, tym w ysza jest warto ziemi (str. 114).

Wyraz wysoko jest tu bredni. Nie wiadomo przecie,


do czego wyraa on stosunek. Nie ulega wtpliwoci, e [ka
pitalizacja przy stopie procentowej w wysokoci] 10 % daje
wicej ni [przy] 20%; ale jednostk miary jest tu 100. Caa
wysoko wartoci zi^rnJ' jest takim samym komunaem, jak
frazes o wysokim lub niskim poziomie cen towarw w ogle.
Pan Rodbertus pragnie oto zbada:
C wic rozstrzyga o w ysokoci zysku z kapitau i o w ysokoci ren
ty g ru n to w ej?" (str. 115).

[a) P i e r w s z a

teza

Rodbertusa]

Z pocztku Rodbertus zastanawia si nad tym, co stanowi


o wysokoci renty w ogle , czyli co okrela stop wartoci
dodatkowej?
,,I) Kiedy dana jest warto produktu bd kiedy chodzi o produkt
danej iloci pracy, bd te, co znw sprowadza si do tego samego,
kiedy chodzi o dany produkt narodowy, wysoko renty w ogle jest
odwrotnie proporcjonalna do wysokoci pacy roboczej i wprost pro
porcjonalna do poziomu wydajnoci pracy w ogle. Im nisza jest paca
robocza, tym wysza jest renta; im wysza jest wydajno pracy w og
le, tym nisza jest paca robocza i tym wysza jest renta (str. 115/116).
W ysoko renty - stopa wartoci dodatkowej - zaley, jak mwi
Rodbertus, od w ielkoci tej czci, ktra pozostaje na rent" (str. 117),
mianowicie tej czci, ktra pozostaje po potrceniu z produktu glo
balnego pacy roboczej, przy czym mona pozostawi na uboczu t
cz wartoci produktu, ktra suy do zastpow ania kapitau (str.
117).

79

Rozdzia smy

Jest to trafne (mam na myli twierdzenie, e przy powy


szych rozwaaniach na temat wartoci dodatkowej staj cz
kapitau pozostawia si na uboczu) .
Nieco osobliwy jest pogld Rodbertusa, e
jeeli paca robocza spada, tzn. jeeli stanowi odtd mniejsz cz
caej wartoci produktu, to zmniejsza si te czny kapita, w stosunku
do ktrego naley oblicza jako zysk drug cz renty {czyli zysk prze
mysowy}. Jednake o wysokoci zysku i renty gruntowej stanowi je
dynie stosunek midzy wartoci, ktra przeksztaca si w zysk z kapi
tau albo w rent gruntow, a kapitaem bd obszarem gruntu, w sto
sunku do ktrych naley oblicza wspomnian wyej warto. Jeeli
wic paca robocza pozostawia na rent wiksz warto, to w stosun
ku do zmniejszonego nawet kapitau i do nie zmienionego obszaru grun
tu naley oblicza wiksz warto jako zysk i rent gruntow; ustalo
na w ten sposb wzgldna wysoko zysku i renty gruntowej powiksza
si, a zatem dochody te wzite razem, czyli renta w ogle, stay si
wysze... zakada si, e warto produktu w ogle pozostaje b iz zmia
ny... Wskutek tego, e Zmniejsza si paca wydatkowana na prac, nie
Zmniejsza si jeszcze praca wydatkowana na produkt" (str. 117/118).

To ostatnie jest suszne. Niesuszne natomiast jest twier


dzenie, e kiedy zmniejsza si kapita zmienny, czyli kapita
wyoony na pac robocz, musi si zmniejszy kapital stayinnymi sowy, niesuszne jest twierdzenie, e stopa zysku {p o
mijamy tu zgoa niewaciwe powoywanie si na obszar grun
tu itd.) dlatego musi wzrasta, e wzrasta stopa wartoci do
datkowej. Paca robocza na przykad spada, gdy praca staje
si wydajniejsza, i to zwikszenie wydajnoci wyraa si we
wszystkich wypadkach w tym, e w takim samym czasie ten
sam robotnik przerabia wicej materiau surowego; a zatem
ta cz kapitau staego wzrasta; to samo dotyczy maszyn
oraz ich wartoci. A wic stopa zysku moe spada przy
zmniejszajcej si pacy roboczej. Stopa zysku zaley od wiel
koci wartoci dodatkowej, ktr okrela nie tylko stopa war
toci dodatkowej, lecz i liczba zatrudnionych robotnikw.
Rodbertus m a racj, gdy stwierdza, e niezbdna paca
robocza rwna si
80

Pan Rodbertus. N o w a teoria renty gruntowej (D y gresja)

sum ie niezbdnego utrzym ania , czyli mnie] w icej jednakow ej , okrelo


nej realnej iloci produktw w danym kraju i w danym czasie (str.
118).

JJ475) Sformuowane przez Ricarda tezy o odwrotnym sto


sunku zachodzcym midzy zyskiem a pac robocz i o okre
laniu tego stosunku przez wydajno pracy streszcza pan Rod
bertus w sposb bardzo mtny i zawiy, ciko i niezdarnie.
Zamt powstaje po czci wskutek tego, e miast posugiwa
si czasem pracy jako miernikiem, Rodbertus niedorzecznie
bierze za miernik iloci produktu i wprowadza bzdurne od
rnianie ..wysokoci wartoci produktu od wielkoci war
toci produktu!'.
Przez wysoko wartoci produktu nasz zuch rozumie je
dynie stosunek produktu do czasu pracy. Jeeli w cigu takie
go samego czasu pracy wytwarza si wielk ilo produktu,
to warto produktu, czyli warto kadej poszczeglnej jed
nostki produktu, jest niska; w przeciwnym wypadku rzecz
si ma przeciwnie. Gdyby jeden dzie roboczy dostarcza
100 funtw przdzy, a nastpny 200 funtw, to w drugim wy
padku warto jednostki przdzy byaby o poow mniejsza
ni w pierwszym. W pierwszym wypadku warto funta prz
dzy rwnaaby si Vioo dnia roboczego; w drugim - V 200 dnia
roboczego. Poniewa robotnik otrzymuje tak sam ilo pro
duktu bez wzgldu na to, czy warto tego produktu jest wy
soka czy niska, tzn-. czy produkt zawiera wicej czy mniej
pracy, przeto stosunek pacy roboczej do zysku jest odwrotnie
proporcjonalny i zalenie od wydajnoci pracy paca robocza
zabiera wiksz lub mniejsz cz caego produktu. Rodber
tus formuuje to w nastpujcych zawiych zdaniach:
jeeli paca robocza, jako niezbdne utrzymanie, stanowi okrelon
realn ilo produktu, to kiedy produkt ma wysok warto, paca ro
bocza musi mie du warto, a kiedy produkt ma nisk warto, paca
musi mie niewielk warto; tote poniewa zakada si, e podziaowi
ulega taka sama warto produktu, paca robocza musi pochania znacz
n cz tej wartoci, kiedy produkt ma wysok warto, nieznaczn
Za, kiedy produkt ma nisk warto, i wreszcie odpowiednio do tceo
na rent pozostawia du s-lbo ma cz wartoci produktu, jeeli
81

Rozdzia smy
jednak obowizuje regua, e warto produktu rwna si iloci pracy,
ktr na ten produkt wydatkowano, to o w ysokoci w artoci produktu
rozstrzyga znw jedynie w ydajno pracy, czyli stosunek iloci produktu
do iloci pracy, ktr wydatkowano na jego wytworzenie... kiedy taka
sama ilo pracy przynosi wicej produktu, innymi sowy, kiedy wy
dajno wzmaga si, to w takiej samej iloci produktu tkwi mniej pra
cy, i na odwrt, kiedy taka sama ilo pracy przynosi mniej produktu,
innymi sowy, kiedy wydajno spada, to w takiej samej iloci produktu
tkwi wicej pracy. Jednakie warto produktu okrelan a jest przez ilo
pracy, a wysoko w artoci produktu - przez stosunkow w arto okre
lonej iloci produktu ... A wic renta w ogle... musi by tym wysza,
im w ysza jest w ydajno pracy w ogle (str. 119/120).

Jest to jednak tylko wtedy trafne, kiedy produkt, do kt


rego wytworzenia zastosowano prac robotnika, naley do ka
tegorii produktw wchodzcych, zgodnie z tradycj lub ko
niecznoci, w skad konsumpcji robotnika jako rodek utrzy
mania. Jeeli za w produkt nie naley do tej kategorii, to
wydajno tej pracy wcale nie wywiera wpywu na wzgldn
wysoko pacy roboczej i zysku ani te na wielko wartoci
dodatkowej w ogle. T a sama cz wartoci caego produktu
przypada robotnikowi w udziale jako jego paca, bez wzgldu
na to, czy dua lub maa jest liczba albo ilo produktw,
w ktrych wyraa si owa cz wartoci. W tym wypadku
adna zmiana wydajnoci pracy nie wpywa na podziel wartoci
produktu.

[b) D c u g a

teza

Rodbertusa]

.,11) Jeeli przy danej wartoci produktu dana jest rwnie wysoko
renty w ogle, to wysoko renty gruntowej bd zysku z kapitau
znajduje si w odwrotnym stosunku zarwno do siebie nawzajem, jak
i do wydajnoci bd do pracy w produkcji surowca i pracy w fabry
kacji. Im renta gruntowa jest wysza albo nisza, tym niszy albo wy
szy jest zysk z kapitau, i na odwrt; im wysza albo nisza jest wy
dajno pracy w produkcji surowca bd pracy w fabrykacji, tym nisza
albo wysza jest renta gruntowa bd zysk z kapitau i, na odwrt,
82

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

tym wyszy albo niszy jest dlatego zysk z kapitau albo renta grunto
w a (str. 116).

Z pocztku mielimy do czynienia ([w tezie] I) z [prawem]


Ricardowskim, e paca robocza i zysk znajduj si do siebie
w odwrotnym stosunku.
Teraz mamy drugie [prawo] Ricardowskie - inaczej sple
cione lub rather [raczej] popltane - e zysk i renta znaj
duj si do siebie w odwrotnym stosunku.
Rzecz to zupenie oczywista, e jeeli dan warto dodat
kow dzieli si midzy kapitalist i waciciela ziemskiego,
to tym wiksz cz otrzymuje jeden z nich, im mniejsz
otrzymuje drugi, i vice versa. Ale pan Rodbertus dodaje tu
jeszcze co of his own [wasnego], co trzeba dokadniej roz
patrzy.
Pan Rodbertus uwaa przede wszystkim za nowe odkrycie
tez, e warto dodatkowa w ogle { warto produktu pracy
podlegajca podziaowi jako renta w ogle } , globalna war
to dodatkowa wyszachrowana przez kapitalistw, skada
si z wartoci produktu surowego + warto produktu fabry
kacji (str. 120 ).
Z pocztku pan Rodbertus powtarza nam znw swoje od
krycie, e w ||476 j rolnictwie nie ma wartoci materiau.
Tym razem formuuje je w takim oto potoku wyrazw:
T cz renty, ktra przypada na produkt fabrykacji i okrela staw
k zysku z kapitau, oblicza si jako zysk nie tylko w stosunku do ka
pitau rzeczywis'cie uytego do wytworzenia tego produktu, lecz take
w stosunku do caej wartoci produktu surowego, figurujcej te jako
w arto m ateriau w funduszu przedsibiorstwa fabrykanta; natomiast
brak takiej wartoci materiau w tej czci renty, ktra przypada na
produkt surowy i z ktrej zysk przeznaczony d la kapitau uytego do
wytw orzenia surow ca, oblicza si wedug staw ia zysku d an ej w fabry
k a c ji" (tak jest! dan ej stawki zysku!), reszta za pozostaje na rent

gruntow (str. 121).

My powtarzamy: quod non!


Zamy, e istnieje renta gruntowa - a pan Rodbertus nam
83

Rozdzia smy

tego nie dowid i swoim sposobem rozumowania nie zdoa


dowie - i e zatem okrelon cz wartoci dodatkowej
zawartej w produkcie surowym otrzymuje waciciel ziemski.
Przypumy nadto, e przy danej wartoci produktu dana
jest rwnie wysoko renty w ogle (stopa wartoci dodat
kowef) (str. 121). Znaczy to tyle, co na przykad, e w towarze
wartoci 100 f. szt. dajmy na to 50 f. szt., czyli poowa, sta
nowi prac nieopacon;
ta poowa jest wic funduszem,
z ktrego wypaca si warto dodatkow wedug wszystkich
rubryk - rent, zysk itd. Jest tedy rzecz oczywist, e jeden
z udziaowcw w tych 50 f. szt. tym wicej otrzyma, im mniej
otrzyma drugi, i vice versa, czyli e zysk i renta gruntowa
znajduj si w odwrotnym do siebie stosunku. Powstaje jednak
pytanie, co decyduje o podziale wartoci dodatkowej na te
dwie czci?
Jedno pozostaje w kadym razie suszne, mianowicie to,
e dochd przedsibiorcy (czy nim bdzie rolnik, czy te
fabrykant) rwna si wartoci dodatkowej, ktr osign on
ze sprzeday produktu swej fabrykacji (wycisnwszy t war
to dodatkow z robotnikw swojej sfery produkcji), i e
renta gruntowa (jeli - w odrnieniu np. od wypadku sprze
day wodospadu przemysowcowi - nie pochodzi ona wprost
z produktu fabrykacji; w odrnieniu take od renty, ktr
osiga si przy budowie domw, gdy domy nie s przecie
produktem surowym) pochodzi jedynie z zysku dodatkowego
(z tej czci wartoci dodatkbwej, ktrej nie obejmuje oglna
stopa zysku) zawartego w produktach surowych i uiszczanego
przez farmera wacicielowi ziemskiemu.
Zupenie trafne jest spostrzeenie, e kiedy warto pro
duktu surowego wzrasta [albo spada], to w gaziach prze
mysu, ktre stosuj materia surowy, stopa zysku bdzie
wzrasta albo spada w odwrotnym stosunku do wartoci
produktu surowego. Jeeli warto baweny podwoi si, to
przy danej pacy roboczej i danej stopie wartoci dodatkowej
stopa zysku zmniejszy si, jak to na konkretnym przykadzie
pokazaem ju wyej 19]. Ale to samo widzimy w rolnictwie.
Jeeli niwa przyniosy may plon, a produkcj ma si utrzy
ma nadal na takim samym poziomie (zakadamy tu, e towa84

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowe) (D y gresja)

ty sprzedaje si wedug ich wartoci), to wiksz cz cz


nego produktu albo jego wartoci musiano by zwrci ziemi
i po potrceniu pacy roboczej, gdyby pozostaa ona bez zmia
ny, mniejsza c produktu stanowiaby warto dodatkow
farmera, a zatem take mniejsza ilo wartoci byaby do po
dziau midzy niego i waciciela ziemskiego. Mimo e jedno
stka produktu miaaby wysz warto ni przedtem, zmniej
szyaby si nie tylko ilo produktu, lecz take owa cz war
toci, ktra pozostaje. Sprawa przedstawia si nieco inaczej,
kiedy wskutek [wzmoonego] popytu produkt osiga cen,
ktra przekracza jego warto, i cena ta tak bardzo idzie
w gr, e mniejsza ilo tego produktu ma wysz cen, ni
przedtem miaa znaczna ilo. Jest to jednak sprzeczne z na
szym zaoeniem, e produkty sprzedaje si wedug ich war
toci.
Przypumy, e mamy do czynienia z wrcz przeciwnym
wypadkiem: niwa przyniosy podwjny plon baweny i ta
jego cz, ktr zwraca si bezporednio ziemi w postaci np.
nawozu i nasion, kosztuje mniej ni przedtem. W tym wy
padku cz wartoci, ktra po potrceniu pacy roboczej po
zostaje dla plantatora baweny, jest wiksza, ni bya przed
tem. Stopa zysku podniosaby si tu tak samo, jak podniosa
by si w przemyle bawenianym. Zupenie suszne jest wpraw
dzie to, e ta cz wartoci jednego okcia perkalu, na ktr
skada si produkt surowy, byaby teraz mniejsza ni przed
tem, ta za cz, na ktr skada si warto fabrykacji, by
aby wiksza ni przedtem. Przypumy, e okie perkalu
kosztuje 2 szylingi, kiedy warto zawartej w nim baweny
rwna si 1 szylingowi. Jeeli teraz cena baweny spada
z 1 szylinga do 6 pensw (a przy zaoeniu, e warto jej
rwna si jej cenie, moliwe to jest tylko wtedy, kiedy upra
wa baweny staa si bardziej produkcyjna), to warto okcia
perkalu rwna si 18 pensom. Zmniejszya si ona o jedn
czwart, czyli o 25%. Ale gdy plantator baweny sprzedawa
przedtem 100 funtw baweny po jednym szylingu za funt,
musi teraz sprzeda 200 * funtw po sze pensw. Przedtem
* W rk opisie: 400. ~ Red,

85

Rozdzia smy

warto baweny rwnaa si 100 szylingom; teraz take rwna


si 100 * szylingom. Mimo e bawena stanowia przedtem
wiksz cz wartoci produktu - jednoczenie w samej upra
wie baweny zmniejszya si te stopa wartoci dodatkowej plantator baweny otrzymywa za swe 100 szylingw, uzyska
ne ze sprzeday baweny, liczc funt po 1 szylingu, zaledwie
50 okci perkalu; teraz, kiedy [sprzedaje] 1 funt baweny
za 6 pensw, otrzymuje za swe 100 * szylingw 662/3 okcia
perkalu * * .
Jeeli zaoy, e towary sprzedaje si wedug ich wartoci,
to mylny jest pogld, i dochd producentw uczestnicz
cych w wytwarzaniu danego produktu koniecznie powinien
zalee od tego, jakie czci skadowe wartoci ||4771 sta
nowi ich produkty w cznej wartoci produktu.
Przypumy, e w dziedzinie towarw przemysowych, w
czajc maszyny, warto cznego produktu wynosi w jednej
gazi 300 f. szt., w drugiej 900 f. szt., w trzeciej 1800 f. szt.
Gdyby suszne byo, e proporcja, wedug ktrej warto
cznego produktu dzieli si midzy warto produktu surowe
go i warto produktu fabrykacji, okrela proporcj, wedug
ktrej warto dodatkowa - renta, jak mwi Rodbertus dzieli si na zysk i rent gruntow, to suszne by to te byo
w zastosowaniu do tych rnych produktw rnych sfer pro
dukcji, ktre w niejednakowym stosunku zawieraj surowiec
i produkt fabrykacji.
Jeeli z wartoci, rwnajcej si 900 f. szt., 300 f. szt. przypa
da na produkt fabrykacji, a 600 f. szt. na produkt surowy, jeeli
1 f. szt. rwna si 1 dniu pracy, jeeli nastpnie dana jest
stopa wartoci dodatkowej, na przykad 2 godziny na 10 go
dzin, gdy normalny dzie pracy trwa 12 godzin, to 300 f. szt.
[produkt fabrykacji] zawiera 300 dni pracy, a 600 f. szt.
[produkt surowy] zawiera dwa razy wicej dni pracy, 2 X 300.
Suma wartoci dodatkowej w pierwszym produkcie rwna
si 600 godzinom, w drugim - 1200 godzinom. Oznacza to
tylko tyle, e jeeli dana jest stopa wartoci dodatkowej, to
* W rkopisie-, 200. - Red.
* * W rkopisie'. 1331/ okcia perkalu. - Red._

86

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

wielko wartoci dodatkowej zaley od liczby robotnikw,


tzn. od liczby jednoczenie zatrudnionych robotnikw. Ponie
wa nadto zaoylimy (ale nie dowiedlimy), e cz war
toci dodatkowej wchodzcej do wartoci produktw rolnych
przypada w udziale wacicielowi ziemskiemu w charakterze
renty gruntowej, to z tego w dalszym cigu powinno by wyni
ka, e wielko renty gruntowe) wzrasta rzeczywicie w ta
kim samym stosunku, w jakim wzrasta warto produktu rol
nego comparativement [w porwnaniu] z produktem fabry
kacji .
W powyszym przykadzie produkt rolny ma si do pro
duktu fabrykacji jak 2 do 1, jak 600 do 300. Przypumy te
raz, e stosunek ten wyraa' si w liczbach 300 : 600. Po
niewa renta gruntowa zaley od wartoci dodatkowej za
wartej w produkcie rolnym, wic oczywiste jest, e jeeli ta
warto dodatkowa w pierwszym wypadku [wynosi] 1200 go
dzin, natomiast 600 godzin w drugim, to renta gruntowa, je
eli stanowi ona okrelon cz tej wartoci dodatkowej, mu
si by w pierwszym wypadku wiksza ni w drugim. Albo,
im wiksza cz wartoci cznego produktu stanowi produkt
rolny, tym wikszy jest udzia, ktry w wartoci dodatkowe)
cznego produktu przypada na produkt rolny, gdy w kadej
czci wartoci produktu zawarta jest okrelona porcja warto
ci dodatkowej; a im wikszy jest udzia produktu rolnego
w wartoci dodatkowe) cznego produktu, tym wiksza jest
renta gruntowa, gdy renta gruntowa wyobraa okrelon od
powiedni cz wartoci dodatkowe) produktu rolnego.
Jeeli przypucimy, e renta gruntowa rwna si jednej
dziesitej wartoci dodatkowej wytworzonej w rolnictwie, to
rwna si -ona 120 godzinom, gdy warto produktu rolnego,
zawarta w cznej wartoci w wysokoci 900 f. szt., wynosi
600 f. szt., i rwna si tylko 60 godzinom, gdy warto pro
duktu rolnego wynosi 300 f. szt. W ten sposb wielko renty
gruntowej rzeczywicie zmieniaaby si wraz ze zmian wiel
koci wartoci produktu rolnego, a wic take wraz ze zmian
wzgldnej wielkoci wartoci produktu rolnego w porwnaniu
z produktem przemysowym. Natomiast wysoko" renty
gruntowej i zysku - ich stopa - nie miaaby z tym absolutnie
87

Rozdzia smy

nic wsplnego. W pierwszym wypadku warto produktu wy


nosi 900 . szt., z tego 300 f. szt. stanowi produkt przemyso
wy, a 600 f. szt, produkt rolny. Z tego 600 godzin wartoci
dodatkowej przypada na produkt przemysowy, a 1200 go
dzin na produkt rolny. Razem 1800 godzin. Z tych 1800 go
dzin na rent gruntow przypada 120 godzin, a na zysk 1680
godzin. W drugim wypadku warto produktu wynosi 900
f. szt. W tej sumie 600 f. szt. jest wartoci produktu przemy
sowego, a 300 f. szt. wartoci produktu rolnego. Warto
dodatkowa wynosi zatem 120 0 , [godzin] dla przemysu i 600
dla rolnictwa. Razem 1800 [godzin], Z tego renta gruntowa
wynosi 60 [godzin], a zysk 1200 [godzin] dla przemysu i 540
[godzin] dla rolnictwa. Razem 1740 [godzin]. W drugim wy
padku produkt przemysowy jest dwa razy wikszy (pod wzgl
dem wartoci) od produktu rolnego, w pierwszym wypadku
rzecz ma si odwrotnie. W drugim * wypadku renta gruntowa
rwna si 60 godzinom, w pierw szym ** - 120 godzinom: po
prostu wzrosa tylko w'takim samym stosunku, w jakim wzro
sa warto produktu rolnego. Wielko renty gruntowej wzro
sa tak samo, jak wzrosa wielko produktu rolnego. W sto
sunku do cznej wartoci dodatkowej * * * , wynoszcej 1800
godzin, renta gruntowa wynosi w pierwszym wypadku 15,
w drugim za Vso.
Jeeli wraz z wielkoci tej czci wartoci, ktra przypada
na produkt rolny, wzrasta tu rwnie wielko renty grunto
we) i wraz z jej wielkoci wzrasta take jej proporcjonal
ny udzia w cznej wartoci dodatkowej - a wic take i sto
pa, wedug ktrej warto dodatkowa przypada na rent grun
tow, wzrasta w stosunku do stopy, wedug ktrej zysk party
cypuje w wartoci dodatkowej - [to dzieje si] tak tylko dla
tego, e Rodbertus przypuszcza, i renta gruntowa w o k r e l o n e j p r o p o r c j i uczestniczy w wartoci dodatkowej
produktu rolnego. Tak w istocie by powinno, jeeli fakt ten
jest dany lub przypuszcza si, e jest dany. Ale sam przez si
powyszy fakt bynajmniej nie wynika z owych bredni, ktre
* W rkopisie: pierwszym. - Red.
* * W rkopisie: drugim. - Red.
* * * W rkopisie: cznego produktu. - Red.

88

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowe / (D y gresja)

Rodbertus plecie o wartoci materiau , a ktre ju przy


toczyem wyej na samej grze [str.] 476 [20].
Jednake wysoko renty gruntowej nie ronie te w sto
sunku do [wartoci dodatkowej] produktu, z ktrego renta
gruntowa otrzymuje przypadajcy jej udzia, gdy stosunek
ten wynosi po dawnemu jeden do dziesiciu. Wielko renty
gruntowej wzrasta dlatego, e wzrasta w produkt, a ponie
wa wzrasta jej wielko, mimo e nie wzrosa jej wysoko ,
to wysoko jej wzrasta w porwnaniu z iloci zysku, czyli
w porwnaniu z udziaem zysku w ||478| wartoci cznego
produktu. Poniewa zaoylimy, e wiksza cz wartoci
cznego produktu przynosi rent, e wiksza cz wartoci
dodatkowej staa si zdolna do przeksztacenia si w rent, to
cz wartoci dodatkowej, ktra przeksztacia si w rent,
jest z natury rzeczy wiksza. Wszystko to nie ma absolutnie
nic wsplnego z wartoci materiau . Teza Rodbertusa,
w myl ktrej
wiksza renta okazuje si zarazem wysz, gdy obszar gruntu bd
liczba morgw, w stosunku do ktrych j si oblicza, pozostay bez
zmiany, wskutek czego na poszczeglny mrg wypada wiksza suma
wartoci (str. 122),

jest niedorzecznoci. Mamy tu do czynienia z mierzeniem


wysokoci renty za pomoc skali , dziki ktrej unika si
trudnoci samego zagadnienia.
Gdybymy inaczej ujli powyszy przykad, gdy jeszcze nie
wiemy, czym jest renta, i gdybymy w zastosowaniu do pro
duktu rolnego pozostawili tak sam stop zysku jak przy pro
dukcie przemysowym, dodajc do niej tylko jedn dziesit
na rent, to sprawa przedstawiaaby si inaczej i przejrzyciej,
co jest nam wanie potrzebne, gdy przesank jest tu istnie
nie takiej samej stopy zysku.

89

R ozdzia smy
produkt
przemysowy

produkt
rolny

I 600 f. szt.
[7200 godzin]

300 f. szt.
[3600 godzin]

1200 [godzin] wartoci dodat


kowej przypada na przemys,
600 na rolnictwo, a 60 na ren
t Razem 1860 [godzin; z te
go] 1800 na zysk.

300 . szt.
[3600 godzin]

600 f. szt.
[7200 godzin]

600 [godzin] wartoci dodatkokowej przypada na przemys,


1200 n a rolnictwo, a 120 aa
rent. Razem 1920 [godzin;
z tego] 1800 na zysk.

Renta gruntowa w wypadku II jest dwa razy wiksza ni


w I, gdy ta cz wartoci produktu, w ktr renta wpia si
niby wesz, mianowicie produkt rolny, powikszya si w sto
sunku do produktu przemysowego. Ilo zysku pozostaje
w obu wypadkach taka sama, rwnajc si 1800. [Renta grun
towa za] wynosi w pierwszym wypadku V 31 cznej warto
ci dodatkowej *, w drugim wypadku - Vie.
Jeeli Rodbertus tak bardzo pragnie obciy wartoci
materiau sam tylko przemys, to przede wszystkim powinien
by zwali wycznie na rolnictwo cay ciar tej czci kapi
tau staego, ktra skada si z maszyn itd. Cz ta wchodzi
do rolnictwa jako produkt dostarczony mu przez przemys jako produkt fabrykacji , ktry dla produktu surowego
stanowi rodek produkcji.
Co si tyczy przemysu, to zapisano mu ju na ciar ra
chunku w rubryce surowiec albo warto materiau t
cz wartoci maszyn, ktra skada si z materiau surowe
go , chodzi tu bowiem o rozrachunek midzy dwiema firma
mi. Pozycja ta nie moe wic by po raz drugi ksigowana.
Druga cz wartoci maszyn, ktrych uywa si w przemyle,
skada si z doczonej pracy fabrykacyjnej (minionej i te
raniejszej), a praca ta rozkada si na pac i zysk (prac
opacon i prac nieopacon). A wic cz kapitau, ktr
wyoono w danym wypadku (oprcz czci zawartej w mate
riale surowym maszyn), skada si tylko z pacy; zwiksza
* W rkopisie\ cznej wartoci. - Red.

90

P an Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)'

ona zatem nie tylko ilo wyoonego kapitau, ale take ma


s wartoci dodatkowej, ktr oblicza si
stosunku do tego
wyoonego kapitau, zwiksza tedy zysk.
(To, co jest niesuszne przy podobnych oblizeniach, polega
zawsze na tym, e chocia na przykad zuycie maszyn i na
rzdzi, zawarte w samej maszynie, w jej wartoci, mona
sprowadzi w kocowej analizie do pracy, czy to do tej pra
cy, ktra tkwi w materiale surowym, czy te do owej, ktra
przeksztacia materia surowy w maszyn itd., to jednak ta
miniona praca nie wchodzi ju wicej ani do zysku, ani do
pacy roboczej, lecz - jeli czas pracy niezbdny do reproduk
cji si nie zmienia - funkcjonuje ju tylko jako wytworzony
warunek produkcji, ktry, bez wzgldu na sw warto uyt
kow w procesie pracy, figuruje w procesie tworzenia warto
ci jedynie jako warto kapitau staego. Jest to sprawa wiel
kiej wagi, o czym pisaem ju zastanawiajc si nad wymian
kapitau staego i dochodu 1*4. Ale niezalenie od tego p o
wrcimy jeszcze do powyszego tematu w dziale o akumula
cji kapitau).
Co si natomiast tyczy rolnictwa - tzn. samego wytwarza
nia produktw surowych albo tak zwanego pierwszego pro
cesu produkcji - to przy rozrachunku midzy firm Pierwszy
proces produkcji a firm Fabrykacja" nie mona tej wcho
dzcej do rolnictwa czci wartoci kapitau, ktra reprezen
tuje maszyny, narzdzia itd., tej czci kapitau staego, ujmo
wa inaczej ni jak pozycj, ktra wchodzi do kapitau rolne
go, nie powikszajc wartoci dodatkowej wytwarzanej przez
ten kapita. Jeeli praca na roli staje si wydajniejsza dziki
zastosowaniu maszyn itd., to tym mniej zyskuje ona na wy
dajnoci, im wysza jest cena maszyn itd. Wydajno pracy
na roli, jak i wszelkiej innej pracy, powikszana jest przez
warto uytkow maszyn, a nie przez ich warto. W prze
ciwnym wypadku mona by te powiedzie, e wydajno
pracy fabrykacyjnej uzaleniona jest przede wszystkim od te
go, czy istnieje surowiec, i od jego waciwoci. Ale i tu z ko
lei warunkiem produkcji w przemyle jest warto uytkowa
surowca, a nie jego warto. Warto jest tu raczej a draw
back [zawad]. D o maszyn itd. [uywanych w rolnictwie]
7 - M arks, Engels - D ziea, t. 26

91

R ozd zia smy

stosuje si wic ||479| mutatis mutandis dosownie to, co pan


Rodbertus in respect to the industrial capital says [mwi od
nonie do kapitau przemysowego] o wartoci materiau .
Na. przykad praca wydatkowana na szczeglny produkt, jakim jest
p s z e n i c a albo b a w e n a , nie moe by wspokrelona przez
wydatkowan prac, ktr naley zaliczy na p u g albo g i n [o dz i a r n i a r k b a w e n y ] j a k o n a m a s z y n y (ani te przez
wydatkowan ptac, ktr naley zaliczy na kana odpywowy lub
-stajni). Natom iast warto maszyny, czyli warto, k t r p o s i a
d a m a s z y n a , figuruje jednak w charakterze czci skadowej tej
sumy kapitau, w stosunku do ktrej waciciel przedsibiorstwa ma
obliczy udzia w rencie, przypadajcy na p r o d u k t s u r o w y ty
tuem zysku (porwnaj Rodbertusa, str. 97) tMl.

Innymi sowy: Ta cz wartoci pszenicy i baweny, ktra


reprezentuje warto zuytego pugu albo ginu, nie jest wy
nikiem pracy uytej do orki gruntu albo do oddzielania wk
na baweny od nasienia, lecz jest wynikiem pracy, ktra wy
tworzya pug i gin. Ta cz skadowa wartoci wchodzi do
produktu rolnego, chocia wyprodukowano j nie w rolni
ctwie. Rolnictwo stanowi dla niej jedynie etap przejciowy,
gdy za pomoc tej czci wartoci zastpuje ono tylko zuyte
pugi i giny nowymi, nabywajc je u budowniczego maszyn.
Te uywane w rolnictwie maszyny, narzdzia, budynki i in
ne produkty fabrykacji skadaj si z dwch czci: 1. z. su
rowcw sucych do wytwarzania powyszych produktw fa
brykacji [i 2. z pracy doczonej do surowcw]. Owe surowce
s wprawdzie produktem rolnictwa, stanowi jednak t cz
jego produktu, ktra nigdy nie wchodzi ani do pacy roboczej,
ani do zysku. Gdyby nawet nie byo wcale kapitalistw, to
tak samo, jak przedtem, rolnik nie mgby zaliczy sobie tej
czci swego produktu jako pacy roboczej. Musiaby j in
fact odda gratis fabrykantowi maszyn, aby ten zbudowa mu
z niej maszyn, a nadto musiaby zapaci za doczon do
tego surowca prac (rwnajc si pacy roboczej plus zysk).
Tak si te dzieje w istocie. Budowniczy maszyn kupuje su
rowiec, ale rolnik, nabywajc maszyn, musi surowiec ten od
92

Pan Rodbertus. N ow a teorhi renty gruntowej ( D y g re sja j

kupi. Ma to wic taki sam efekt, jak gdyby rolnik wcale nie
sprzeda surowca, lecz wypoyczy go tylko budowniczemu
maszyn, aby ten nada mu form maszyny. A wic ta cz'
wartoci maszyn uywanych w rolnictwie, ktra sprowadza
si do surowca - mimo e jest produktem pracy rolniczej
i stanowi cz wartoci stworzonej przez t prac - naley
jednak do produkcji, a nie do producenta, i figuruje dlatego
w rubryce jego kosztw, podobnie jak nasiona. Druga cz
natomiast, reprezentujca w maszynach prac fabrykacji, jest
produktem fabrykacji , ktry wchodzi jako rodek produkcji
do rolnictwa, podobnie jak surowiec w charakterze rodka
produkcji wchodzi do przemysu *.
Jeeli tedy prawd jest, e firma Produkcja surowca do
starcza firmie Przemys warto materiau , ktra jako
oddzielna pozycja wchodzi do sumy kapitau fabrykanta, to;
w nie mniejszym stopniu zgodne z prawd jest to,, e firma
Przemys dostarcza firmie Produkcja surowca warto
maszyn, ktra w caoci (wczajc t cz, ktra skada si
Z materiau surowego) wchodzi do sumy kapitau farmera,
mimo e ta cz skadowa wartoci nie przynosi mu war
toci dodatkowej. Z tego to wanie powodu w high agricul
ture, jak je okrelaj Anglicy, stopa zysku okazuje si nisza
od stopy zysku w rolnictwie prymitywnym, mimo e stopa
wartoci dodatkowej jest wysza.
Powysze stanowi jednoczenie dla pana Rodbertusa dobit
ny dowd tego, e na istot wyoonego kapitau pozostaje zu
penie bez wpywu, czy t cz wartoci produktu, ktr wy
kada si na capital constant, zastpuje si in natura i dlatego
zarachowuje si tylko jako towar - jako warto pienin
czy te j si rzeczywicie sprzedao i przesza ona przez pro
ces kupna i sprzeday. Gdyby na przykad wytwrca pro
duktw surowych zawarte w jego maszynie elazo, mied,
drewno itd. da gratis budowniczemu maszyn, wobec czego
budowniczy maszyn, sprzedajc maszyn, policzyby mu jedy
nie doczon prac i zuycie swej wasnej maszyny, to naby
ta maszyna kosztowaaby rolnika akurat tyle, ile go ona teraz
kosztuje, i taka sama cz skadowa wartoci figurowaaby
* W rkopisie', rolnictwa. - Red.
93

R o z d z ia smy

w jego produkcji jako capital constant, jako nakad, podob


nie jak zupenie obojtne jest, czy chop sprzedaje cao
swoich zbiorw i za t cz ich wartoci, ktra reprezentuj
nasiona (materia surowy), kupuje cudze nasiona - dajmy na
to, aby dokona tak poytecznej zmiany rodzaju nasion i za
pobiec degeneracji rolin wskutek cigej uprawy tej samej ich
odmiany - czy te ow cz skadow wartoci wpro*t po
trca ze swego produktu i zwraca j ziemi.
Ale aby skonstruowa swoje obliczenie, pan Rodbertus
bdnie ujmuje cz kapitau staego zoon z maszyn.
A oto drugi punkt widzenia, nad ktrym naley si zasta
nowi rozpatrujc II Rodbertusowy wypadek: Rodbertus m
wi o produktach fabrykacji i rolnictwa, z ktrych skada si
dochd, a to oznacza zupenie co innego, ni gdyby mwi
0 produktach fabrykacji i rolnictwa, z ktrych skada si glo
balny produkt roczny. Jeeliby w zastosowaniu do globalnego
produktu rocznego mona byo susznie powiedzie, e gdy
si z niego potrci ca cz kapitau rolnego, ktra skada
si z maszyn itd., ||480 | oraz t cz produktu rolnego, ktr
bezporednio zwraca si produkcji rolnej, podzia wartoci
dodatkowe/ midzy farmera i przemysowca, a wic take
1 podzia przypadajcej farmerowi wartoci dodatkowej mi
dzy niego samego i waciciela ziemskiego, musi by pod
wzgldem wielkoci okrelony przez udzia, ktry fabrykacja
i rolnictwo maj w wartoci globalnej produktw, to nawet
wtedy naley powtpiewa, czy jest to suszne, kiedy chodzi
o produkty, ktre stanowi spoeczny fundusz dochodu. D o
chd (wycza si tu cz, ktra przeksztaca si z kolei w no
w y kapita) skada si z produktw, ktre wchodz do kon
sumpcji indywidualnej, i tu wanie powstaje pytanie, ile z te
go wsplnego kota osigaj capitalists, farmers i landlords.
Czy kad z tych czci okrela udzia, ktry w wartoci pro
duktw stanowicych dochd ma fabrykacja i produkcja su
rowca? Innymi sowy, czy czci te s okrelane przez uamki,
wedug ktrych warto produktu stanowicego dochd glo
balny dzieli si na prac rolnicz i prac fabrykacyjn?
Z masy produktw, skadajcej si na dochd, wyczone
94

Pan Rodbertus. N ow a teori renty gruntowej (D y gresja)

s - jak to ju wczeniej dowiodem [231 - wszystkie produk


ty, ktre jako narzdzia pracy (maszyny), matiere instrumen
tale, pfabrykaty oraz surowce pfabrykatw wchodz do
produkcji i stanowi cz rocznego produktu pracy. Wy
czony jest nie tylko capital constant zastosowany do produkcji
surowca, ale take capital constant sucy do budowy ma
szyn i cay capital constant farmerw i kapitalistw, ktry
wchodzi wprawdzie do procesu pracy, nie wchodzi jednak
do procesu tworzenia wartoci. Wyczony jest nastpnie nie
tylko capital constant, ale take owa cz nie wchodzcych
do konsumpcji indywidualnej produktw, ktra stanowi do
chd swych producentw i ktra wchodzi do kapitau wy
twrcw produktw spoywanych w charakterze dochodu, aby
zastpowa tam zuyty capital constant.
M asa produktw, na ktr wydatkuje si dochd, ktra za
tem wyobraa in fact cz bogactwa stanowic dochd za
rwno ze wzgldu na warto uytkow, jak i na warto wy
mienn, ta masa produktw moe by rozpatrywana - co ju
wczeniej dowiodem P41 - jako skadajca si tylko z nowo
doczonej (w cigu roku) pracy i sprowadzajca si dlatego
wycznie do dochodu, a wic do pacy roboczej i zysku (kt
ry dzieli si z kolei na zysk, rent, podatek itd.), przy czym
ani jedna czstka tej masy nie zawiera wartoci materiau
surowego wchodzcego do produkcji, ani te wartoci wcho
dzcego do produkcji zuycia maszyn, sowem - rodkw pra
cy. Jeeli zatem bdziemy rozpatrywali ten dochd (zupenie
pomijajc pochodne formy dochodu, ktre wiadcz jedynie
o tym, e waciciel dochodu odstpuje innej osobie sw od
powiedni cz wspomnianej masy produktw,'czy to w za
mian za services [usugi] itd., czy te tytuem spaty dugu
itd.) oraz zaoymy, e paca robocza stanowi jedn trzeci te
go dochodu, zysk jedn trzeci i renta gruntowa jedn trze
ci, i e produkt ma warto 90 f. szt., to kady z przedsta
wicieli tych rnych dochodw bdzie mg otrzyma z owej
masy tyle produktu, ile rwna si 30 f. szt.
Poniewa masa produktw, ktra stanowi dochd, skada
si wycznie z nowo doczonej (doczonej w cigu roku)
pracy, wydaje si spraw bardzo prost, e jeeli praca rolni
95

R ozdzia smy

cza wchodzi w dwch trzecich do owej masy produktw,


a praca przemysowa w jednej trzeciej, to przemysowcy i rol
nicy w takim samym stosunku dziel si wartoci. Jedna
trzecia wartoci przypadaaby w udziale przemysowcom,
dwie trzecie rolnikom, a proporcjonalna wielko wartoci do
datkowej zrealizowanej w przemyle i rolnictwie (zakadajc,
e stopa wartoci dodatkowej jest tu i tam jednakowa) odpo
wiadaaby tym udziaom, ktre przemys i rolnictwo maj
w wartoci produktu globalnego; natomiast renta gruntowa
wzrastaaby znw w takim samym stosunku, w jakim wzrasta
masa zysku farmera, w ktr wpia si ona niby wesz. Takie
ujmowanie sprawy jest jednak bdne. Mianowicie pewna
cz wartoci skadajcej si z pracy rolniczej stanowi do
chd fabrykantw, ktrzy produkuj capital fixe itd., zast
pujcy zuyt w rolnictwie cz tego kapitau. A wic sto
sunek istniejcy midzy prac rolnicz a prac przemysow
jako czciami skadowymi wartoci produktw stanowicych
dochd bynajmniej nie jest wykadnikiem stosunku, w ktrym
warto owej masy produktw albo sama ta masa produktw
dzieli si midzy przemysowcw i farmerw, ani te nie jest
wykadnikiem stosunku, w ktrym przemys i rolnictwo uczest
nicz w produkcji globalnej. Rodbertus mwi dalej:
A le znowu jedynie wydajno pracy wytwarzajcej produkty surowe
bd te pracy fabrykacyjnej okrela odpowiedni wysoko wartoci
produktu surowego bd wysoko wartoci produktu fabrykacji, czyli
udziay, ktre maj one w wartoci produktu globalnego. Warto pro
duktu surowego bdzie tym wysza, im nisza jest wydajno pracy wy
twarzajcej produkty surowe, i na odwrt. Tak samo warto produktu
fabrykacji bdzie tym wysza, im nisza jest wydajno pracy w fabry
kacji, i na odwrt. Skoro wic wysoka warto produktu surowego
sprawia, e renta gruntowa jest wysoka, a zysk z kapitau niski, wysoka
za warto produktu fabrykacji sprawia, e zysk z kapitau jest wy
soki, a renta gruntowa niska, to przy danej wysokoci renty w ogle
wysoko renty gruntowej i wysoko zysku z kapitau musz znajdowa
si w odwrotnym stosunku nie tylko do siebie, ale take do wydajnoci
swej odpowiedniej pracy - pracy wytwarzajcej produkty surowe i pra
cy fabrykacyjnej (str. 123).
96

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

Wydajno pracy w dwch odmiennych sferach produkcji


mona porwnywa tylko w 2naczeniu wzgldnym Znaczy
tb, e rozpoczyna si od jakiego dowolnego punktu, w kt
rym na przykad wartoci konopi i ptna, czyli odpowiednie
iloci zawartego w nich czasu pracy, tak si maj do siebie,
jak 1 do 3. Jeeli powyszy stosunek zmienia si, to mona
suszne powiedzie, e zmienia si wydajno tych rnych
prac. Natomiast niesusznie powiedziaoby si, e produkcja
zota jest dlatego mniej produkcyjna ni produkcja elaza,
e na wytworzenie jednej uncji zota ||4811 potrzeba takiego
samego czasu pracy, rwnajcego si np. 3, jak na wytworze
nie jednej tony elaza.
Stosunek wartoci dwch towarw wiadczy o tym, e pro
dukcja jednego z nich wymaga wicej czasu pracy ni pro
dukcja drugiego; nie mona jednak na zasadzie tego utrzy
mywa, e jedna ga produkcji jest bardziej produkcyjna
od drugiej. Byoby to tylko wtedy suszne, kiedy by w obu
wypadkach czas pracy wydatkowano na produkcj takich sa
mych wartoci uytkowych.
Jeeli zatem warto produktu surowego [tak si ma] do
wartoci produktu przemysowego, jak 3 do 1, to z tego by
najmniej nie wynika, e przemys jest 3 razy produkcyjniejszy
od rolnictwa. Dopiero kiedy stosunek ten si zmienia, stajc
si na przykad stosunkiem 4 do 1 bd 3 do 2, bd 2 do
1 itd., mona by powiedzie, e zmienia si w obu gaziach
wzgldna produkcyjno. A wic twierdzenie takie jest suszne
jedynie wtedy, kiedy wydajno pracy wzmaga si albo spada.
[c) T r z e c i a

teza

Rodbertusa]

III) W ysoko zysku Z kapitau okrelana jest wycznie przez wy


soko w artoci produktu w ogle, a w szczeglnoci przez wysoko

wartoci produktu surowego i wartoci produktu fabrykacji, czyli przez


stopie wydajnoci pracy w ogle, a w szczeglnoci przez stopie wy
dajnoci pracy wytwarzajcej produkty surowe i pracy fabrykacyjnej;
wysoko renty gruntowej zaley prcz tego od w ielkoci w artoci pro
duktu, tj. od iloci pracy, czyli siy produkcyjnej, ktr wydatkuje si na
produkcj przy danym stopniu w ydajnoci pracy" (str. 116/117/.

97

R ozdzia smy

Innymi sowy: stopa zysku zaley wycznie od stopy war


toci dodatkowej, a t okrela wycznie wydajno pracy,.
natomiast stopa renty gruntowej zaley te od iloci zastoso
wanej pracy (od liczby robotnikw) przy danej wydajnoci
pracy.
Twierdzenie to zawiera niemal tyle bdw, ile zawiera
sw.
Po pierwsze, stopy zysku bynajmniej nie okrela wycznie
stopa wartoci dodatkowej - ale o tym bdzie zaraz mowa.
Przede wszystkim mylne jest jednak twierdzenie, e stopa
wartoci dodatkowej zaley tylko od wydajnoci pracy. Jeeli
wydajno pracy jest dana, stopa wartoci dodatkowej zmie
nia si zalenie od dugoci dodatkowego czasu pracy. A wic
stopa wartoci dodatkowej zaley nie tylko od wydajnoci
pracy, ale take od iloci zastosowanej pracy, gdy ilo pracy
nieopaconej moe wzrasta (przy niezmienionej wydajnoci),
mimo e nie wzrasta ilo pracy opaconej, czyli ta cz ka
pitau, ktr wyoono na pac robocz. Warto dodatko
wa - zarwno absolutna, jak i wzgldna (a tylko t ostatni,
idc w lady Ricarda, zna Rodbertus) - nie jest moliwa,
jeeli praca nie osigna takiej co najmniej wydajnoci, aby
robotnikowi pozostawa jeszcze dodatkowy czas pracy ponad
czas niezbdny do jego wasnej reprodukcji. Ale jeeli ju
zakada si, e robotnikowi pozostaje dodatkowy czas pracy przy danym minimum wydajnoci pracy - to stopa wartoci
dodatkowej zmienia si wraz ze zmian dugoci dodatkowegoczasu pracy.
Bdne wic jest po pierwsze twierdzenie, e stopa zysku
dlatego okrelana jest wycznie przez wydajno pracy wy
zyskiwanej przez kapita, e wydajno tej pracy okrela stop
wartoci dodatkowej albo ,,wysoko zysku z kapitau . Po
wtre: zamy, e dana jest stopa wartoci dodatkowej, zmie
niajca si przy danej wydajnoci pracy wraz ze zmian du
goci dnia pracy, a przy danym normalnym dniu pracy wraz ze zmian wydajnoci pracy. Sama warto dodatkowa
bdzie wtedy rna w zalenoci od liczby robotnikw, gdy
z kadego ich dnia pracy wyciska si okrelon ilo wartoci
dodatkowej, albo te w zalenoci od wiekoci kapitau
98

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

zmiennego wyoonego na pac robocz. Ale stopa zysku


zaley od stosunku tej wartoci dodatkowej do kapitau zmien
nego plus kapita stay. Wielko wartoci dodatkowej, przy
danej stopie wartoci dodatkowej, zaley oczywicie od wiel
koci kapitau zmiennego, ale wysoko zysku, stopa zysku,
zaley od stosunku tej wartoci dodatkowej do cznego wy
oonego kapitau. Stop zysku bdzie tu wic oczywicie
okrelaa cena materiau surowego (sil en a [jeeli uywa
si go] w tej gazi przemysu) i warto maszyn o okrelonej
efficiency [wydolnoci].
Tote z gruntu bdne jest nastpujce stwierdzenie Rodber
tusa :
W takim samym stosunku, w jakim suma zysku z kapitau powik
sza si wskutek powikszenia wartoci produktu, powiksza si wic te
suma wartoci kapitau, w stosunku do ktrej naley oblicza zysk,
a dotychczasowa proporcja midzy zyskiem i kapitaem wcale si nie
zmienia wskutek tego powikszenia zysku z kapitau (str.-125).

Powysze twierdzenie jest tylko wtedy suszne, kiedy [ozna


cza] tak tautologi-, jeeli dana jest stopa zysku {ktra bar
dzo rni si od stopy wartoci dodatkowej i samej wartoci
dodatkowej}, wielko zastosowanego kapitau jest wanie
dlatego obojtna, e zaoono, i stopa zysku si nie zmienia.
Zreszt stopa zysku moe jednak wzrasta, mimo e wydaj
no pracy si nie zmienia, albo te stopa zysku moe spada,
mimo e wydajno pracy wzrasta, i to wzrasta in every de
partment [w kadej sferze].
A zaraz potem mamy znw niezdarny chwyt (str. 125/126)
rent gruntow, ktrej samo powikszenie ma ju podnie
jej stop, jako e w kadym kraju oblicza si j od niezmien
nej liczby morgw (str. 126). Jeeli wzrasta masa zysku
(a stopa zysku jest ju dana), to wzrasta masa kapitau, z kt
rego otrzymuje si ten zysk; natomiast jeeli wzrasta renta
gruntowa, to [wedug Rodbertusa] zmienia si tylko jeden
czynnik - sama renta, gdy tymczasem jej skala - liczba mor
gw - pozostaje trwaa, nie zmieniona.
99

R ozdzia smy

||482 j D latego renta gruntowa moe podnosi si wskutek przy


czyny, ktra wszdzie powstaje w procesie ekonomicznego rozwoju spo
eczestwa - wskutek wzrostu iloci pracy wydatkowanej w produkcji,
innymi sowy, wskutek pow ikszania si liczby ludnoci, mimo e nie
koniecznie musi przy tym nastpi wzrost wartoci produktu surowego,
gdy ju sam fakt otrzymywania renty gruntowej z w ikszej iloci pro
duktu surowego musi mie takie konsekwencje (str. 127).

Na. str. 128 Rodbertus dokonuje dziwnego odkrycia, stwier


dzajc, e gdyby nawet wskutek spadku wartoci produktu
surowego poniej jej normalnego poziomu renta gruntowa
Zupenie znika, to nie byoby moliwe,
aby z y sk Z kapitau zdoa kiedykolw iek osign 100 procen t" (mia

nowicie wtedy, kiedy towar sprzedaje si wedug jego wartoci), zysk.


bez wzgldu na sw wysoko, musi by zawsze znacznie mniejszy
(str, 128).

And why [A dlaczego]?


D latego, e on (zysk z kapitau) powstaje wycznie w wyniku
podziau wartoci produktu. Tote moe on zawsze stanowi nie wicej
ni uam ek tej jednostki (str. 127/128).

Zaley to cakowicie, panie Rodbertus, od sposobu, w jaki


pan dokonuje oblicze.
Przypumy, e wyoony capital constant wynosi 100, wy
oona paca robocza rwna si 50, a nadwyka produktu
pracy ponad te 50 rwna si 150. Obliczenie tak by oto wte
dy wygldao:

100

50

150

300

150

150

100

Aby powyszy wypadek mg nastpi, potrzeba tylko, eby


robotnik trzy czwarte swego dnia pracy pracowa dla swego
100

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowe} (D y gresja)

master [przedsibiorcy], przypuszcza si tedy, e czwarta


cz jego czasu pracy wystarcza na reprodukcj jego samego.
Oczywicie, jeeli pan Rodbertus ustala czn warto pro
duktu w kwocie 300 i nie rozpatruje tej wartoci z punktu
widzenia zawartej w niej nadwyki ponad koszty produkcji,
lecz mwi: produkt ten ma by podzielony midzy kapitalist
i robotnika - to in fact udzia w nim kapitalisty moe wy
nosi tylko cz tego produktu, nawet gdyby wynosi 99i)/iooo.
Jest to jednak bdne obliczenie, a co najmniej niemal pod
wszystkimi wzgldami jaowe. Jeeli kto wykada 150, a osi
ga 300, to zazwyczaj nie mwi, e ma 50% zysku dlatego, i
oblicza 150 w stosunku do 300 (zamiast oblicza w stosunku
do 150).
Przypumy, e w powyszym przykadzie robotnik praco
wa przez 12 godzin, przez 3 godziny dla siebie, a przez 9 dla
kapitalisty. Przypumy teraz, e pracuje 15 godzin; zatem
przez 3 godziny dla siebie, a przez 12 godzin dla kapitalisty;
w tym wypadku naleaoby wedug poprzedniego stosunku
produkcji [midzy rodkami produkcji a iloci pracy ywej]
wyoy dodatkowo capital constant w wysokoci 25 (in fact
mniej, gdy sumy wykadane na maszyny nie wzrastayby
w takim samym stosunku, w jakim powiksza si ilo pracy).
Mielibymy wic:

125

50

200

375

175

200

1142/7

Potem Rodbertus znw powraca do swych rozwaa o nie


koczcym si wzrocie renty gruntowej , gdy po pierwsze
sam wzrost wielkoci renty uwaa za jej podniesienie si,
o jej podniesieniu si mwi wic nawet wtedy, kiedy t sam
stop renty gruntowej paci si od wikszej iloci produktu.
A nastpnie rwnie dlatego, e za skal oblicze Rodbertus
bierze jeden mrg . S to dwie rzeczy, ktre nie maj ze
sob nic wsplnego.
101

R ozd zia smy

*
Bardzo krtko mona zanotowa nastpujce sprawy, gdy
nie dotycz one wcale zadania, ktre sobie zakreliem.
,.W arto ziem i jest skapitalizowan rent gruntow .
Gdy wic chodzi o ten pieniny wyraz wartoci ziemi, to
okrela go wysoko panujcej stopy procentowej. Jeeli ka
pitalizuje si rent w stosunku 4%, -to naleaoby mnoy j
przez 25 (gdy 4% rwna si J/25 liczby 100), jeeli za w sto
sunku 5% - to przez 20 (gdy 5% rwna si 1/20 liczby 100).
W wartoci ziemi stanowioby to rnic wynoszc 20% (str.
131). Nawet wskutek spadku wartoci pienidza renta grun
towa, a dlatego rwnie i warto ziemi poszyby nominalnie
w gr, jako e kapita nie powiksza si tu rwnomiernie
w swym wyrazie pieninym, gdy tymczasem wraz z po
wikszaniem si wyrazu pieninego procentu lub zysku po
wiksza si te rwnomiernie w swym wyrazie pieninym
i kapita. Natomiast renta gruntowa, ktrej wyraz pieniny
powikszy si, musi ulec podziaowi midzy nie zmienion
liczb morgw skadajc si na dan dziak ziemi (str. 132).
Pan Rodbertus w taki oto sposb podsumowuje w zasto
sowaniu do Europy swoje tezy pene gbokich myli:
1. ...u narodw europejskich wydajno pracy w ogle - pracy wy
twarzajcej produkty surowe i pracy w fabrykacji - wzrosa... wskutek
czego zmniejszya si ta cz produktu narodowego, ktr wydatkuje
si na pac robocz, powikszya si natomiast ta cz produktu na
rodowego, ktra pozostaje na rent gruntow... a wic wzrosa renta
w ogle" (str. 138/139).
2. ...wydajno pracy fabryfeacyjnej podniosa si w wikszym stop
niu ni wydajno pracy wytwarzajcej produkty surowe... wskutek
czego w takiej samej iloci wartoci produktu narodowego udzia renty
przypadajcy na rzecz produktu surowego jest dzi wikszy ni udzia
renty przypadajcy na produkt fabrykacji, a wic mimo wzrostu renty
w ogle, podniosa si jednak dlatego tylko renta gruntowa, natomiast
Zysk Z kapitau obniy si" (str. 139).

Tutaj wic pan Rodbertus, zupenie tak samo jak Ricardo,


102

Pan Rodbertus. N o w a teoria renty gruntowej ( D y gresja)

objania wzrost renty gruntowej i obnienie si stopy zysku


jedno za pomoc drugiego; obnianie si stopy zysku [jest}
rwnoznaczne ze wzrastaniem renty gruntowej, wzrastanie za
renty gruntowej tumaczy si za pomoc wzgldnej nieprodukcyjnoci ||483| rolnictwa. Ricardo mwi nawet w pewnym
miejscu 1251 wyranie, e nie chodzi mu o absolutn nieprodukcyjno, lecz o wzgldn . Ale gdyby nawet powiedzia
co przeciwnego, nie wynikaoby to z goszonej przez niego
zasady, gdy waciwy autor pogldu reprezentowanego przez
Ricarda, Anderson, owiadcza wyranie, e kada ziemia jest
absolutnie zdolna do osignicia poprawy.
Jeeli warto dodatkowa w ogle (zysk i renta) wzrosa,
to stopa caej renty nie tylko moe si obniy w stosunku do
capital constant, lecz obniy si efektywnie, gdy wzrosa
wydajno pracy. Chocia zwikszya si liczba zatrudnionych
robotnikw i wzmg si stopie ich wyzysku, to jednak ka
pita wyoony w ogle na pac robocz zmniejszy si
wzgldnie, mimo e absolutnie si powikszy, kapita bowiem,
ktry jako nakad - produkt pracy minionej - uruchamiaj
ci robotnicy, ktry wchodzi do produkcji jako jej przesanka,
stanowi rosnc nieustannie cz kapitau globalnego. Tote
zmniejszyy si stopy zysku oraz renty gruntowej wzite cz
nie, mimo e powikszya si nie tylko ich suma (ich absolutna
wielko), ale take stopa, wedug ktrej wyzyskuje si prac.
Tego pan Rodbertus nie moe dostrzec, gdy dla niego capital
constant jest wynalazkiem przemysu, wynalazkiem, o ktrym
nic nie wiadomo rolnictwu *.
Co si za tyczy wzgldnej wielkoci zysku i renty grunto
wej, to z faktu, e rolnictwo jest wzgldnie mniej produkcyjne
ni fabrykacja, bynajmniej jeszcze nie wynika, e stopa zyskumusiaa dlatego absolutnie si zmniejszy. Jeeli na przykad
stosunek jej do renty gruntowej rwna si 2 do 3, a teraz
rwna si 1 do 3, to przedtem stanowi on dwie trzecie renty
gruntowej, a teraz stanowi tylko jedn trzeci; innymi sowy,
przedtem zysk stanowi dwie pite cznej wartoci dodatko
wej * * , a teraz stanowi zalrdwie jedn czwart, czyli daw
* W rk opisie: manufakturze. - R ed .
* * W rkopisie: cznego produktu. - Red,

103

R o zd zia smy

niej - 8/, a teraz - zaledwie 5/; zmniejszy si wic


o V20, czyli o 15%.
Przypumy, e warto funta baweny rwnaa si 2 szylin
gom. Spada ona do 1 szylinga. 100 robotnikw, ktrzy przera
biali przedtem w cigu jednego dnia 100 funtw baweny
w przdz, przerabia teraz 300 funtw.
Przedtem na 300 funtw baweny wykadano 600 szylingw
kapitau; teraz ' wystarczy wyoy 300 szylingw. Zamy
nastpnie, e warto maszyn rwna si w obu wypadkach
J /10 kapitau, wyoonego za pierwszym razem na bawen,
czyli 60 szylingom. Wreszcie na pace 300 robotnikw przetwa
rzajcych 300 funtw baweny w przdz wykadano przed
tem 300 szylingw, teraz za na 100 robotnikw wystarczy
wyoy 100 szylingw. Poniewa wydajno pracy wzmaga
si i musimy zaoy, e robotnicy otrzymuj tu zapat
w produkcie wasnej pracy, przeto przypumy, i warto
dodatkowa rwnaa si przedtem 20% pacy roboczej, a teraz
rwna si 40%.
A wic 300 funtw baweny przetworzonej w przdz
kosztuje
w ;pierwszym wypadku:
materia surowy 600, maszyny 60, paca robocza 300, warto
dodatkowa 60, razem 1020 szylingw.
W drugim wypadku:
materia surowy 300, maszyny 60, paca robocza 100, warto
dodatkowa 40, razem 500 szylingw.
W pierwszym wypadku: koszty produkcji 960, zysk 60, sto
pa zysku 6 V 4 .
W drugim wypadku: [koszty produkcji] 460, zysk 40, stopa
zysku 8 16/2 3 .
Jeeli przypucimy, e renta stanowia V 3 kadego funta
baweny, to w pierwszym wypadku rwnaa si 200 szylin
gom = 10 f. szt., a w drugim 100 szylingom = 5 f. szt.*
Renta zmniejszya si tu, gdy produkt surowy stania o 50%.
Ale cay produkt stania wicej ni o 50%. Nowo dodana
praca przemysowa [ma si do wartoci materiau surowego]
w pierwszym wypadku jak 360 : 600 = 6 : 10 = 1 : 12/;
* W rkopisie- 150 szylingw

104

7l/2 . szt. - R ed.

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej ( D y g resja}

w drugim wypadku - jak 140 : 300 = 1 : 2lH. Wydajno


ptacy przemysowej wzrosa w wikszym stopniu ni wydaj
no pracy rolniczej, a mimo to w pierwszym wypadku stopa
zysku jest nisza, renta za wysza ni w drugim wypadku.
W obu wypadkach renta rwna si trzeciej czci surowca.
Zamy, e w II wypadku ilo surowca podwaja si,
e wic przerabia si 600 funtw baweny; stosunek kszta
towaby si wtedy w sposb nastpujcy:
II. 600 funtw przdzy = materia surowy - 600 szylingw,
maszyny - 120 szylingw, paca robocza - 200 szylingw,
warto dodatkowa - 80 szylingw; koszty produkcji cz
nie - 920 szylingw, zysk - 80 szylingw, stopa zysku -

/ %*

816 23

Stopa zysku wzrosaby w porwnaniu z I. Renta byaby


taka sama jak w I. 600 funtw przdzy kosztowaoby zaledwie
1000, gdy tymczasem przedtem kosztowao 2040.
IJ4841 Ze wzgldnej droyzny produktu rolnego nie wynika,
wcale, e przynosi on [wysz] rent. Jeeli ju jednak zao
ono, e renta w postaci procentu czepia si kadej czci
wartoci produktu rolnego - jak brzmi przypuszczenie Rod
bertusa, gdy jego rzekomy dowd jest niedorzeczny to z ta
kiego przypuszczenia wynika, rzecz prosta, e renta wzrasta
wraz ze wzmagajc si droyzn of agricultural produce
[produktu rolnego].
...wskutek wzrostu liczby ludnoci niezwykle zwikszya si take
suma wartoci produktu narodowego... dlatego nard otrzymuje dziwicej pacy roboczej, wicej zysku, wicej renty gruntowej... to zwik
szenie sumy otrzymywanej renty gruntowej podwyszyo t rent, gdy
tymczasem zwikszenie sumy otrzymywanej pacy roboczej i zysku nic
wywouje takiego skutku (str. 139).

[8. Prawdziwy sens prawa


znieksztaconego przez Rodbertusa]
Odrzumy teraz wszystkie nonsensy Rodbertusowe (nie m
wic ju o tych bdnych zapatrywaniach Rodbertusa, o kt* W rkopisie'.

Viq.

- Red.

105

R ozdzia smy

tych wyej bya szczegowo mowa, jak np. o jego tezie, e


stopa wartoci dodatkowej - wysoko renty * - tylko wtedy
moe si zwikszy, kiedy praca staje si wydajniejsza, co
rwna si przeoczeniu absolutnej wartoci dodatkowej itd.).
Odrzumy mianowicie:
[pierwsz] bredni, e w rolnictwie we waciwym znacze
niu tego wyrazu (w rolnictwie kapitalistycznym) warto
materiau' nie wchodzi do nakadw;
drug bredni, polegajc na tym, e drugiej czci kapitau
staego, maszyn itd., wchodzcej do rolnictwa i do przemysu,
Rodbertus nie uwaa za cz skadow wartoci , nie b
dc - podobnie jak warto materiau - wynikiem pracy
wykonanej w sferze produkcji, do ktrej wchodzi ona w cha
rakterze maszyn, a wic za tak czs' skadow wartoci,
w stosunku do ktrej oblicza naley zysk osigany w kadej
sferze produkcji, chocia warto maszyn nie docza do tego
zysku ani grosza, jak i nic nie docza warto materiau,
mimo e zarwno maszyny, jak i materia surowy s rod
kami produkcji i jako takie wchodz do procesu pracy;
trzeci bredni, polegajc na tym, e Rodbertus nie obci
a rolnictwa - jako wyoon sum - ca t czci skado
w wartoci , na ktr skadaj si maszyny itd. wchodz
ce do rolnictwa, i e owej nie stanowicej materiau surowego
czci pozycji wspomnianej czci skadowej wartoci nie
traktuje jak sumy debetowej rolnictwa wobec przemysu, za
ktr tytuem zapaty rolnictwo musi dostarczy gratis prze
mysowi pewn cz materiau surowego, a wic cz, ktra
nie naley do nakadw przemysu, traktowanego jako jedna
cao;
czwart bredni, w myl ktrej Rodbertus sdzi, e oprcz
maszyn i niezbdnych matieres instrumentales do wszystkich
gazi przemysu wchodzi te warto materiau , czego nie
widzimy w caym przemyle transportowym ani te w prze
myle wydobywczym;
pit bredni, polegajc na niedostrzeganiu tego, e istnie
je wiele takich gazi przemysu przetwrczego, do ktrych
(i to w tym wikszym stopniu, im wicej gotowego produktu
* W rk o pisie; wysoko produktu. - Red.

106

Pan Rodbertus. N o w a teoria renty gruntow ej (D y gresja)

dostarczaj one konsumpcji) oprcz kapitau zmiennego wcho


dzi wprawdzie materia surowy , lecz w ktrych niemal zu
penie brak drugiej czci skadowej kapitau staego albo znaj
duje si ona tylko w minimalnej iloci, bez porwnania mniej
szej ni w wielkim przemyle i w rolnictwie;
szst bredni, polegajc na tym, e Rodbertus miesza
przecitne ceny towarw z ich wartociami.
Jeeli odrzuci wszystko, co pozwala Rodbertusowi, aby
swe objanienie renty gruntowej wyprowadza z bdnego obli
czenia dokonanego przez farmera i siebie samego, wskutek
czego renta gruntowa powinna by znika w miar tego, jak
farmer zaczyna rzeczywicie oblicza to, co wykada, wwczas
jako sens zagadnienia pozostaje jedynie nastpujce stwier
dzenie:
Kiedy produkty surowe sprzedaje si wedug ich wartoci,
warto ich jest wysza od przecitnych cen innych towarw
albo od ich wasnej przecitnej ceny, tzn. jest wiksza ni
koszty produkcji plus przecitny zysk, przynosi wic zysk do
datkowy, ktry stanowi rent gruntow. Oznacza to dalej,
e kapita zmienny (zakadajc, i stopa wartoci dodatkowej
jest jednakowa) jest w stosunku do kapitau staego wikszy
w produkcji surowca ni przecitnie w tych sferach produkcji,
ktre zaliczaj si do przemysu (co nie wycza tego, e
w niektrych gaziach przemysu kapita ten jest wyszy ni
w rolnictwie). Albo jeszcze oglniej mwic: rolnictwo naley
do tej klasy sfer produkcji przemysowej, ktrych kapita
zmienny wikszy jest w stosunku do kapitau staego ni prze
citnie we wszystkich sferach produkcji przemysowej. D la
tego te warto dodatkowa w rolnictwie, obliczona w sto
sunku do jego kosztw produkcji, musi by wysza ni prze
citnie w sferach produkcji przemysowej. Co oznacza znw,
e szczeglna stopa zysku jest w rolnictwie wysza od prze
citnej stopy zysku, czyli od oglnej stopy zysku. Co oznacza
z kolei, e jeli stopa wartoci dodatkowej jest jednakowa,
a sama warto dodatkowa jest dana, to szczeglna stopa
zysku w kadej sferze produkcji zaley od stosunku kapitau
zmiennego do kapitau staego.
Byoby to wic tylko zastosowanie do jednej szczeglnej
8 - M arks, Engels - D ziea, . 26

10]

Rozdzia smy

gai przemysu prawa ustalonego przeze mnie w oglnej


postaci.
||485| Nastpnie naleaoby:
1. dowie, e rolnictwo zalicza si do tych szczeglnych
sfer produkcji, w ktrych wartoci towarw s wysze od ich
przecitnych cen, w ktrych zatem zysk - jeli owe sfery same
go sobie przywaszczaj i nie powicaj go na wyrwnywa
nie oglnej stopy zysku - wyszy jest od przecitnego zysku,
a wic oprcz tego przecitnego zysku przynosi jeszcze zysk
dodatkowy. Teza powysza jest widocznie suszna w zastoso
waniu do przecitnego rolnictwa, gdy praca rczna ma w nim
jeszcze wzgldn przewag, a waciwoci buruazyjnego spo
sobu produkcji jest szybsze tempo rozwoju przemysu ni rol
nictwa. Jest to zreszt rnica charakteru historycznego, ktra
moe znikn. Tu mamy zarazem przyczyn tego, e warto
rodkw produkcji dostarczanych rolnictwu przez przemys
zmniejsza si na og, gdy tymczasem warto materiau su
rowego dostarczanego przemysowi przez rolnictwo na og
wzrasta, wskutek czego w znacznej czci gazi przemysu
kapita stay jest jako warto wzgldnie wikszy ni w rol
nictwie. Do przemysu wydobywczego * nie stosuje si to
chyba w wikszoci wypadkw.
2. Rodbertus niesusznie utrzymuje, e jeeli - w myl pra
wa oglnego - produkt rolny sprzedaje si przecitnie wedug
jego wartoci, to powinien on przynosi zysk dodatkowy, alias
rent gruntow. Jak gdyby taka sprzeda wedug wartoci to
waru, jednake powyej jego przecitnej ceny, stanowia ogl
ne prawo produkcji kapitalistycznej. Przeciwnie, naley do
wie, dlaczego w produkcji surowcw - w drodze wyjtku
i w odrnieniu od owej kategorii produktw przemysu, kt
rych warto rwnie p r z e k r a c z a ich przecitn cen wartoci nie obniaj si do poziomu przecitnych cen i dziki
temu przynosz dodatkowy zysk, alias rent gruntow. Wytu
maczeniem tego zjawiska jest po prostu fakt istnienia wasnoci
ziemi. Wyrwnanie dochodzi do skutku jedynie przez dziaa
nie jednego kapitau przeciwko drugiemu, gdy tylko- kapita
oddziaywajcy na inny kapita ma moc wcielania w ycie
* W rkopisie', rolnictwa. - R ed .

108

Pan R odbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

immanentnych praw kapitau. O tyle maj suszno ci, ktrzy


rdo renty gruntowej widz w monopolu-, podobnie jak tyl
ko monopol kapitau umoliwia kapitalicie wyciskanie z ro
botnika pracy dodatkowej, tak te monopol wasnoci ziemi
umoliwia wacicielowi ziemskiemu wyciskanie z kapitalisty
tej czci pracy dodatkowej, ktra byaby staym zyskiem do
datkowym. Ci, ktrzy rent gruntow wyprowadzaj z mono
polu, myl si sdzc, e monopol umoliwia wacicielowi
ziemskiemu rubowanie ceny towaru ponad jego warto.
Wprost przeciwnie, monopol polega na tym, e utrzymuje
warto towaru na poziomie wyszym od jego przecitnej ceny,
umoliwia sprzeda towaru nie powyej jego wartoci, lecz
wedug jego wartoci.
Jeeli w ten sposb zmodyfikujemy spraw, bdzie ona
susznie ujta. Takie ujcie tumaczy istnienie renty gruntowej,
gdy tymczasem Ricardo objania tylko istnienie rnych rent
gruntowych, a wasno ziemi pozbawia faktycznie znaczenia
ekonomicznego. Nadto w powyszym ujciu sprawy usuwa si
dowoln zreszt u samego Ricarda i zbdn w jego rozumo
waniu superstructure [nadbudow], goszc, e produkcja rol
na staje si coraz mniej produkcyjna, przeciwnie, stwierdza si,
e staje si ona produkcyjniejsza. Chodzi tylko o to, i w opar
ciu o podstaw buruazyjn rolnictwo jest stosunkowo mniej
produkcyjne od przemysu, czyli wolniej ni przemys rozwija
siy wytwrcze pracy. Ricardo ma racj, gdy nadwyk war
toci dodatkowej * w rolnictwie wyprowadza nie z wikszej
urodzajnoci, lecz z wikszej nieurodzajnoci.
[9. Renta rniczkowa i renta absolutna w ich
wzajemnym stosunku. Historyczny charakter
renty gruntowej. Przyczynek do metod bada
Smitha i Ricarda]
Co
takiej
koci
noci,

si tyczy rnicy midzy rentami gruntowymi, to przy


samej lokacie kapitau na obszarach takiej samej wiel
tumaczy si ona rnym stopniem naturalnej urodzaj
zwaszcza gdy chodzi przede wszystkim o produkty,

* W rk opisie: -warto dodatkow. - Red,

109

R ozd zia smy

z ktrych otrzymuje si chleb, w gwny artyku wyywienia;


przy jednakowych obszarach o jednakowej urodzajnoci rni
c t tumaczy niejednakowa lokata kapitau. Pierwsza, natu
ralna rnica jest przyczyn nie tylko rnicy wielkoci, lecz
take wysokoci renty gruntowej, czyli jej stopy, w porwna
niu z wyoonym kapitaem; druga, przemysowa rnica spra
wia jedynie, e renta gruntowa staje si wiksza proporcjo
nalnie do wielkoci wyoonego kapitau. Wynik moe si te
rni, kiedy na tym samym gruncie dokonuje si kolejnych
lokat kapitau. Istnienie rnych zyskw dodatkowych, czyli
rnych rent gruntowych na. obszarach o rnej urodzajnoci,
nie jest cech odrniajc rolnictwo od przemysu. Ow cech
stanowi utrwalenie tych zyskw dodatkowych, gdy maj one
w rolnictwie naturaln podstaw (ktr mona wprawdzie
plus ou moins wyrwna), gdy tymczasem w przemyle przy takim samym przecitnym zysku - maj one zawsze je
dynie przemijajcy charakter i powstaj tylko dlatego, e si
ga si do wydajniejszych maszyn i stosuje si bardziej efek
tywne metody pracy. W przemyle kapitaem przynoszcym
zysk dodatkowy jest zawsze kapita, ktry najpniej wchodzi
do produkcji i jest najbardziej produkcyjny, a ten zysk do
datkowy osiga przez obnienie przecitnych cen. W rolnictwie
za przyczyn zysku dodatkowego bardzo czsto moe musi
byt nie absolutny wzrost urodzajnoci najlepszych gruntw
uprawnych, lecz wzgldny wzrost ich urodzajnoci, jako e
pod pug bierze si mniej urodzajne grunty. W przemyle wik
sz wzgldn produkcyjno, zysk dodatkowy (ktry znika)
osiga si zawsze dziki absolutnie zwikszonej wydajnoci,
produkcyjnoci nowo ulokowanego kapitau w porwnaniu
z dotychczasowym. aden kapita nie moe przynosi w prze
myle zysku dodatkowego . (nie mwimy tu o przelotnym
wzrocie popytu), ktrego przyczyn byaby lokata w danej
gazi przemysu nowych, mniej produkcyjnych kapitaw.
||4861 Ale i w rolnictwie (jak to przyznaje Ricardo) moe
w pniejszej kolejnoci pj pod pug bardziej urodzajna
ziemia, ktra bd jest z natury urodzajniejsza, bd te dzi
ki najnowszym postpom techniki staje si urodzajniejsza ni
grunty uprawiane star technik; ziemia ta moe nawet
110

Pan Rodbertus. N o w a teoria renty gruntowej (D y gresja)

wyprze z uprawy cz starych gruntw (jak to bywa w prze


myle grniczym i w produkcji artykuw kolonialnych) bd
te przyczyni si do tego, e te stare grunty przypadn
w udziale innej odmianie rolnictwa, ktra dostarcza inny pro
dukt.
Okoliczno, e rnice zachodzce midzy rentami grunto
wymi (midzy zyskami dodatkowymi) mniej wicej si utrwala
j, stanowi cech, ktra odrnia rolnictwo od przemysu. By
najmniej jednak nie ziemia, lecz konkurencja, produkcja ka
pitalistyczna jest przyczyn tego, e przecitne warunki pro
dukcji okrelaj cen rynkow, podnoszc tym samym cen
produktu, ktra jest nisza * od owej przecitnej, na poziom
wyszy od jego ceny, a nawet od jego wartoci-, nie stanowi to
wic prawa natury, lecz prawo spoeczne.
Wedug tej teorii nie ma potrzeby, aby za upraw najgor
szej ziemi pacio si rent gruntow, ani te aby si jej nie
pacio. By te rwnie moe, i tam, gdzie ziemia nie przy
nosi renty gruntowej, lecz tylko zwyky zysk, albo tam, gdzie
nie przynosi ona nawet zwykego zysku, paci si jednak za
dzieraw, waciciel ziemski otrzymuje tedy rent gruntow,
mimo e z punktu widzenia ekonomicznego renty tej w danym
wypadku nie ma.
Przypumy, e rent gruntow (zysk dodatkowy) paci si
tylko ze lepsze (urodzajniejsze) grunty. Nie istnieje tu renta
gruntowa jako taka . W podobnych wypadkach zysk do
datkowy rzadko te wystpuje w utrwalonej postaci renty
gruntowej, jak nie wystpuje on w utrwalonej postaci w prze
myle (np. na zachodzie Stanw Zjednoczonych Ameryki P
nocnej) 2]. 1486
II4861 Zdarza si to tam, gdzie, z jednej strony, nie zawa
szczono relatively [stosunkowo] znacznej iloci of disposable
land [ziemi, ktr mona dysponowa] i gdzie, z drugiej stro
ny, naturalna urodzajno jest tak wielka, e mimo sabego
rozwoju produkcji kapitalistycznej - a wic mimo znacznej
wielkoci du capital variable w stosunku do capital constant wartoci produktw rolnych rwnaj si ich przecitnym cenom (a niekiedy s od nich nisze). Gdyby owe wartoci byy
* W rk o pisie: wysza. - Red.

U l

Rozdzia smy

wysze od przecitnych cen, to konkurencja zrwnaaby je


z tymi cenami. Natomiast niedorzecznoci jest dopatrywanie
si renty gruntowej, co znajdujemy na przykad u Rodbertusa,
w f. i. a dollar or so per acre [dajmy na to w jednym dolarze
lub czym okoo tego od akra], w tej niewielkiej, omal no
minalnej cenie, ktr kae paci pastwo. Z tak sam susz
noci mona by nadmieni, e pastwo kae paci podatek
przemysowy za prowadzenie przedsibiorstwa w jakiejkol
wiek gazi przemysu. W powyszym wypadku dziaa prawo
Ricarda. Renta gruntowa istnieje tylko na stosunkowo uro
dzajniejszych gruntach, jednake przewanie jako co jeszcze
nie utrwalonego, jako co przemijajcego, podobnie jak zysk
dodatkowy w przemyle. Grunty, ktre nie pac renty, nie
pac jej wcale nie dlatego, e s nieurodzajne, lecz raczej
wanie dlatego, e s urodzajne. Grunty lepszych klas pac
rent dlatego, e urodzajno ich jest wysza od przecitnej,
e s stosunkowo bardziej urodzajne.
Jednake rwnie i w tych krajach, w ktrych istnieje wa
sno ziemi, podobny wypadek - mianowicie e grunty, ktre
w ostatniej kolejnoci wzito pod upraw, nie pac renty
gruntowej - mgby si zdarzy z wrcz przeciwnych przyczyn.
Mogoby to nastpi, gdyby warto zboa bya np. tak niska
(a ta niska warto nie pozostawaaby w adnym zwizku
z tym, e uiszcza si rent gruntow), i dla gruntu wzitego
pod pug w ostatniej kolejnoci rwnaaby si ona - wskutek
stosunkowo maej * urodzajnoci tego gruntu - tylko prze
citnej cenie. Znaczy to, e gdyby wydatkowano tu tak sam
ilo pracy, jak na gruntach przynoszcych rent, liczba kwar
terw byaby np. tak maa (w stosunku do wyoonego kapi
tau), e przy przecitnej cenie artykuw chlebowych pszeni
ca osignaby na przykad nie wicej ni przecitn cen.
||487| Przypumy np., e ostatnia klasa gruntu przynosz
cego rent (a grunt przynoszcy najmniejsz rent reprezen
tuje czyst rent; inne grunty reprezentuj ju rent rnicz
kow) wytwarza przy nakadzie kapitau wynoszcym 100
f. szt. [produkt] rwnajcy si 120 f. szt., czyli 360 kwarte
rom pszenicy, liczc po / f- szt. za kwarter. W takim wy
*

112

W rkopisie-, d u e j .

R ed .

Pan Rodbertus, N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

padku 3 kwartery pszenicy kosztuj 1 f. szt. Jeeli 1 f. szt.


bdzie si rwna 1 tygodniowi pracy, to 100 f. szt. 100 ty
godniom pracy, a 120 f. szt. = 120 tygodniom pracy. A wic
1 kwarter pszenicy rwna si : / tygodnia pracy, czyli dwm
dniom pracy. Przypumy, e w liczbie tych 2 dni albo 24 go
dzin (if the normal working day [jeeli normalny dzie pracy]
rwna si 12 hours [godzinom]) '/s 2^ 44/s godziny, sta
nowi prac nieopacon, ktra rwna si wartoci dodatkowej
zawartej w jednym kwarterze. 1 kwarter = */s f. szt. =
= 62/ szylinga, czyli 66/9 szylinga.
Jeeli zatem kwarter pszenicy bdzie si sprzedawao we
dug jego wartoci, a przecitny zysk ma si rwna 10%, to
przecitna certa 360 kwarterw rwnaaby si 110 f. szt.,
a przecitna cena 1 kwartera 1/ szylinga. Warto byaby
0 10 f. szt. wysza od przecitnej ceny. A poniewa przecit
ny zysk rwna si 10%, renta wynosiaby poow wartoci do
datkowej, rwnajc si 10 f. szt., czyli 5/e szylinga od 1 kwar
tera. Grunty wyszych klas, ktre przy takim samym naka
dzie rwnajcym si 120 tygodniom pracy (w tej liczbie jed
nak tylko 100 tygodni reprezentuje prac opacon, bez wzgl
du na to, czy jest to praca uprzedmiotowiona czy ywa) da
wayby wicej kwarterw, przynosiyby wysz rent przy ce
nie 66/ szylinga za kwarter. Najnisza za klasa gruntw
uprawnych przynosiaby 10 f. szt. renty od 100 f. szt. kapita
u, czyli 5/9 szylinga od kwartera pszenicy.
^
Przypumy, e bierze si pod upraw nowy grunt, ktry
przy nakadzie 120 tygodni pracy przynosi nie wicej ni 330
kwarterw. Jeeli warto 3 kwarterw wynosi 1 f. szt., to
warto 330 kwarterw rwna si 110 f. szt. Obecnie jednak
1 kwarter rwnaby si 2 dniom i 22! u godziny, gdy przed
tem rwna si tylko 2 dniom. Warto 1 kwartera wynosia
przedtem 66/e szylinga, czyli 6 szylingw 8 pensw; teraz
za, poniewa 1 f. szt. rwna si 6 dniom, wynosi ona 7 szy
lingw 3 pensy IV 11 fartinga. 1 kwarter naleaoby sprzeda
wa teraz o 7 pensw lV ii fartinga droej, aby go sprzeda
wedug jego wartoci i aby przynosi take rent w wysokoci
5/9 szylinga od kwartera. Warto pszenicy uprawianej na lep
szym gruncie jest tu nisza od wartoci pszenicy uprawianej
113

R ozdzia smy

na najgorszym gruncie; jeeli pszenic uprawian na tym naj


gorszym gruncie sprzedaje si za cen, po ktrej sprzedaje
si kwarter pochodzcy z lepszego gruntu nastpnej klasy,
czyli z gruntu przynoszcego rent, to sprzedaje si j -poniej
jej wartoci, ale za jej przecitn cen, a wic za cen, przy
ktrej przynosi ona zwyky zysk w wysokoci 10%. Grunt ten
mona tedy uprawia i moe on przynosi kapitalicie zwyky
przecitny zysk.
W dwch wypadkach najgorszy grunt przynosiby tu nie
tylko zysk, ale i rent.
Po pierwsze wtedy, kiedy warto kwartera pszenicy prze
kraczaaby 6e/g szylinga (cena kwartera mogaby przekracza
66/9 szylinga, tzn. mogaby przekracza jego warto wskutek
wzmoonego popytu, tego wypadku nie badamy jednak; 66/9
szylinga, cena jednego kwartera, ktra przynosia rent w wy
sokoci 10 f. szt. za najgorszy z przedtem uprawianych grun
tw, rwnaa si wartoci pszenicy uprawianej na tym gruncie,
ktry przynosi nie zrniczkowan rent gruntow); tzn. wte
dy, kiedy najgorszy uprawiany przedtem grunc i wszystkie in
ne bytyby stosunkowo, aby przynosi tak sam rent, mniej
urodzajne, tak e warto ich produktw w wikszym stopniu
przekraczaaby przecitn cen tych produktw i przecitn
cen innych towarw. A wic okoliczno, e nowy najgorszy
grunt nie przynosi renty gruntowej, nie jest nastpstwem jego
nieurodzajnoci, lecz wzgldnej urodzajnoci innych gruntw.
Najgorsza ziemia uprawna, ktra przynosi rent, reprezentuje
wobec nowej klasy gruntw z now lokat kapitau rent
w ogle, reprezentuje nie zrniczkowan rent. I renta, ktr
otrzymuje si za najgorsz przynoszc rent ziemi uprawn,
nie jest wysza wskutek urodzajnoci tej ziemi przynoszcej
rent.
Zamy, e oprcz ziemi, ktra stanowi ostatni klas
gruntw przynoszcych rent, istniej jeszcze trzy klasy grun
tw. K lasa II (poprzedzajca klas I, ostatni klas gruntw
przynoszcych rent) przynosi o jedn pit wicej renty, gdy
grunt ten jest o jedn pit urodzajniejszy ni grunt klasy I.
Klasa III z kolei przynosi znowu o jedn pit wicej renty,
gdy grunt ten jest o jedn pit urodzajniejszy ni grunt
114

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

klasy II, tak samo klasa IV, jako e grunt ten jest o jedn
pit urodzajniejszy ni grunt klasy III. Poniewa w klasie I
renta rwna si 10 f. szt., wic w klasie II rwna si ona
10 + V5 = 12 f. szt., w klasie III za 12 + Vs =
= 142/ f. szt., a w klasie IV - 142/s + t/s = 177 /25 f. szt. tz7]
Gdyby urodzajno klasy IV bya mniejsza, to renta w kla
sach III-I wcznie ||4881 byaby wiksza, a w klasie IV byaby
te absolutnie wiksza (ale czy nie zmieniby si stosunk?).
Mona to dwojako rozumie. Gdyby klasa 1 bya urodzajniej
sza, to renta w klasach U, 111, IV byaby stosunkowo mniej
sza. Z drugiej strony I tak si ma do II, II do III, a III do
IV, jak nowo wczona do uprawy klasa gruntw, ktra nie
przynosi renty, ma si do klasy I. Nowa klasa gruntw nie
przynosi renty, gdy warto pszenicy uzyskiwanej w klasie I
nie przekracza przecitnej ceny produktu uzyskiwanego na
nowych gruntach. Warto ta byaby od niej wysza, gdyby
grunty I byy mniej urodzajne. Wtedy nowe grunty rwnie
przynosiyby rent. Tak samo ma si jednak sprawa z I. Gdy
by grunty klasy II byy urodzajniejsze, to grunty I nie przy
nosiyby renty albo byaby ona mniejsza; tak samo dzieje si
z II w stosunku do III i z III w stosunku do IV. W kocu
mamy tu wic do czynienia z odwrotn kolejnoci: abso
lutna urodzajno IV okrela rent w III. Gdyby IV bya
jeszcze urodzajniejsza, to III, II, I przynosiyby mniejsz rent
albo wcale by jej nie przynosiy. A wic rent, ktr przy
nosi I, rent nie zrniczkowan, okrela urodzajno IV, po
dobnie jak okoliczno, e nowa klasa gruntw nie przynosi
renty, okrelona jest przez urodzajno klasy I. Tu wic obo
wizuje prawo Storcha, ktre gosi, e renta na najurodzaj
niejszym gruncie okrela rent na ostatnim gruncie przynosz
cym w ogle rent, a wic okrela te rnic midzy grun
tem, ktry przynosi rent nie zrniczkowan, a gruntem wca
le nie przynoszcym renty 128].
Tote fakt, e klasa V, czyli wzity pod upraw nowy grunt
I (w odrnieniu od klasy I), nie przynosi tu renty, ma za
przyczyn nie wasn nieurodzajno tego gruntu, lecz jego
wzgdn nieurodzajno w porwnaniu z klas I, czyli wzgld
n urodzajno klasy I w porwnaniu z klas I'.
115

R ozdzia smy

[Po-wtre.] Warto produktw klas gruntw przynosz


cych rent, tzn. I, II, III, IV - wynoszca 6 szylingw 8 pen
sw za kwarter (aby zwikszy prawdopodobiestwo, mona
zamiast kwartera umieci tu buszel) - rwna si przecitnej
cenie produktu klasy I' i jest nisza od wasnej wartoci tego
produktu. Moliwe tu s jednak liczne stopnie porednie. Gdy
by od lokaty kapitau w wysokoci 100 f. szt. klasa I' przy
nosia any quantity of quarters between its real return of
330 bushels and return [pewn liczb kwarterw mieszczc
si midzy jej rzeczywistym plonem w wysokoci 330 buszli
a plonem] klasy I, rwnajcym si 360 buszlom, a wic 333,
340, 350 do 360 - x buszli, to warto buszla wynoszca
6 szylingw 8 pensw przekraczaaby przecitn cen produk
tu (za buszel) i ten grunt wzity w ostatniej kolejnoci pod
upraw przynosiby rent. To, e przynosi on w ogle prze
citny zysk, ma za przyczyn wzgldn nieurodzajno kla
sy I, a wic i wszystkich klas od I do IV. To, e nie przynosi
on renty, ma za przyczyn wzgldn urodzajno klasy I i je
go wasn wzgldn nieurodzajno. Grunt I', ktry w ostat
niej kolejnoci wzito pod upraw, mgby przynosi rent,
gdyby warto buszla przekraczaa 6 szylingw 8 pensw,
czyli gdyby klasy I, II, III, IV byy mniej urodzajne, gdy
warto pszenicy byaby wysza. Ale nawet wtedy, kiedy war
to buszla rwnaaby si 6 szylingom 8 pensom, a wic kie
dy urodzajno I, II, III, IV byaby taka sama, kiedy byaby
dana, wzity w ostatniej kolejnoci pod upraw grunt I' mg
by przynosi rent, gdyby sam by urodzajniejszy, dawa wi
cej ni 330 buszli, a zatem gdyby warto wynoszca 6 szy
lingw 8 pensw za buszel bya wysza ni jego przecitna
cena, innymi sowy, gdyby jego przecitna cena bya teraz
nisza od 6 szylingw 8 pensw, a wic nisza od wartoci
pszenicy uprawianej na gruntach I, II, III, IV. Jeeli warto
przekracza przecitn cen, to powstaje zysk dodatkowy po
nad przecitny zysk, a wic renta staje si moliwa.
Widzimy zatem, e gdy si porwnywa rne sfery pro
dukcji - na przykad przemys z rolnictwem - fakt, i war
to przekracza przecitn cen, wiadczy o wikszej nieprodukcyjnoci tej sfery produkcji, ktra przynosi zysk dodatko
116

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

wy, nadwyk wartoci ponad przecitn cen. Natomiast


w obrbie tej samej sfery fakt ten wiadczy o wikszej pro
dukcyjnoci danego kapitau w porwnaniu z innymi kapita
ami w tej samej sferze produkcji. W powyszym przykadzie
klasa I dlatego w ogle przynosi rent gruntow, e w rolni
ctwie kapita zmienny jest w stosunku do kapitau staego
wikszy ni w przemyle, tzn. e w rolnictwie do pracy
uprzedmiotowionej naley docza wicej nowej pracy i dlatego, e wskutek istnienia wasnoci ziemi konkurencja
kapitaw nie wyrwnuje tej nadwyki wartoci ponad prze
citn cen. Ale grunt klasy I przynosi jeszcze w ogle rent
gruntow dlatego, e warto buszla w wysokoci 6 szylingw
8 pensw nie jest nisza od przecitnej ceny produktu tego
gruntu, e grunt I nie jest tak bardzo nieurodzajny, iby war
to jego produktu przekraczaa 6 szylingw 8 pensw, i e
nie wasna warto jego produktu okrela jego cen, lecz war
to pszenicy, ktr uprawia si na gruntach II, III, IV, a ci
lej mwic - na gruntach II. Czy ta cena rynkowa rwna
si bdzie tylko przecitnej cenie produktu tego gruntu, czy
te bdzie od niej wysza, czy warto tego produktu bdzie
wysza od jego przecitnej ceny - zaley to od wasnej uro
dzajnoci gruntu.
Dlatego te bdny jest pogld Rodbertusa, e kady kapi
ta, ktry w rolnictwie przynosi przecitny zysk, musi przy
nosi rent gruntow. Opaczny ten wniosek wynika z bd
nych zaoe teorii Rodbertusa. ||489| Rozumuje on w na
stpujcy sposb: Kapita przynosi w rolnictwie np. 10 f. szt.
Poniewa jednak, w odrnieniu od przemysu, material su
rowy w rolnictwie nie wchodzi do nakadw, to 10 f. szt.
oblicza si tu w stosunku do mniejszej sumy, stanowi zatem
wicej ni 10%. Ale chodzi przecie o rzecz nastpujc: by
najmniej nie okoliczno, i w rolnictwie materia surowy nie
wchodzi do nakadw (wrcz przeciwnie, w rolnictwie we
waciwym znaczeniu tego wyrazu materia surowy wchodzi
do nakadw; jednake gdyby nawet nie wchodzi, byoby to
zupenie bez znaczenia, jeliby rolnictwo miao stosunkowo
wicej maszyn itd.), stanowi przyczyn podnoszenia si war
toci produktw rolnych ponad przecitn cen (tych produk
117

Rozdzia smy

tw i innych towarw), ale to, e w rolnictwie kapita zmien


ny jest w stosunku do kapitau staego wikszy ni kapita
zmienny w stosunku do kapitau staego w przemyle, i to nie
w poszczeglnych sferach produkcji przemysowej, lecz prze
citnie. T a oglna rnica okrela sw wielkoci wielko
i istnienie renty gruntowej w klasie nr I, renty absolutnej, nie
zrniczkowanej, i dlatego najmniejsze} renty gruntowej. Jed
nake ceny pszenicy uprawianej na gruncie I', nowo wczo
nym do obszaru uprawnego i nie przynoszcym renty, nie okre
la warto wasnego produktu tego gruntu, lecz warto pro
duktu gruntw I, a wic przecitna cena rynkowa pszenicy
dostarczanej przez I, II, III, IV.
Przywilej waciwy rolnictwu (oparty na wasnoci ziemi),
a polegajcy na tym, e rolnictwo sprzedaje swj produkt nie
wedug przecitnej ceny, lecz wedug jego wartoci, kiedy ta
warto jest wysza od przecitnej ceny, przywilej ten nie sto
suje si bynajmniej do produktw, ktre uprawia si na grun
tach rnych klas, gdy chodzi o wzajemny stosunek tych pro
duktw, nie stosuje si do produktw wytworzonych w obr
bie tej samej sfery produkcji, a rnicych si pod wzgldem
wartoci. Tylko wobec produktw przemysu produkty te
roszcz sobie pretensj do tego, aby sprzedawano je wedug
ich wartoci *. Wobec innych produktw z tej samej sfery
produkty te s okrelane przez cen rynkow, i od urodzaj
noci gleby klasy I zaley, czy warto - ktra rwna si tu
taj przecitnej cenie rynkowej - jest wystarczajco wysoka
lub niska, a wic czy urodzajno gleby klasy I jest wystarcza
jco wysoka lub niska, aby klasa , jeeli jej produkt sprze
daje si wedug tej wartoci, miaa niewielki bd znaczny
udzia albo te wcale nie uczestniczya w oglnej rnicy mi
dzy wartoci i przecitn cen pszenicy. Poniewa jednak
pan Rodbertus nie odrnia w ogle wartoci od przecitnych
cen, poniewa okoliczno, e towary sprzedaje si wedug
ich wartoci, jest jego zdaniem oglnym prawem stosujcym
si do wszystkich towarw, a nie tylko przywilejem waci
wym produktom rolnym - musi on oczywicie mniema, e
* W rkopisie: cen przecitnych. - Red,

118

Van Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (D y gresja)

produkt najgorszego gruntu powinno si take sprzedawa


wedug jego wartoci indywidualnej. Dany produkt traci jed
nak ten przywilej konkurujc z produktami tego samego ro
dzaju.
Moe si wszake zdarzy, e przecitna cena produktu kla
sy I' bdzie wysza ni warto produktu gruntu klasy I, wy
noszca 6 szylingw 8 pensw za buszel. Mona zaoy (cho
cia nie jest to zupenie trafne), e aby grunty klasy I 1 mogy
w ogle pj pod pug, popyt powinien si zwikszy. A wic
cena pszenicy uprawianej na gruntach klasy I musi osign
poziom wyszy od jej wartoci, przekroczy 6 szylingw 8 pen
sw, i to w sposb trway. W tym wypadku rozpocznie si
upraw gruntw klasy I'. Jeeli grunty te, przy cenie pro
duktu wynoszcej 6 szylingw 8 pensw, mog przynosi prze
citny zysk, mimo e warto ich produktu przekracza 6 szy
lingw 8 pensw, i mog zaspokoi popyt, to cena pszenicy
zostanie zredukowana do 6 szylingw 8 pensw, gdy teraz
popyt znw odpowiada poday; klasa I musi wic znw
sprzedawa swj produkt po 6 szylingw 8 pensw, tak jak
i klasy II, III, IV, a w konsekwencji rwnie i klasa . Gdy
by natomiast przecitna certa produktu gruntw klasy I' wy
nosia 7 szylingw 8 pensw, wobec czego grunty tej klasy
jedynie przy tej cenie (ktra byaby znacznie nisza od indy
widualnej wartoci tego produktu) przynosiyby zwyky zysk,
to gdyby popytu nie mona byo w inny sposb zaspokoi,
warto buszla pszenicy musiaaby ustali si na poziomie
7 szy. 8 pensw i odpowiadajca popytowi cena produktu
klasy I przekroczyaby warto tego produktu. Odpowiada
jce popytowi ceny produktw klas II, III, IV ju przedtem
przekraczay ich warto indywidualn. Podniosyby si one
jeszcze bardziej. Gdyby jednak przewidywano, e rozpocznie
si import zboa, ktry nie pozwoliby pod adnym pozorem
na podobn stabilizacj ceny, to mimo wszystko grunty kla
sy I' mona by uprawia, gdyby znaleli si drobni farmerzy,
ktrzy by poprzestali na zysku niszym od przecitnego. Zda
rza si to wci zarwno w rolnictwie, jak i w przemyle.
A w tym wypadku, jak i wtedy, kiedy grunty klasy I przy
nosiyby przecitny zysk, mona by paci rent gruntow,
119

Rozdzia smy

ktra wszake byaby tylko potrceniem z zysku farmera.


A gdyby nie zdoano nawet tego osign, to waciciel ziem
ski moe sw ziemi puci w dzieraw chopom bezrolnym,
ktrzy, podobnie jak hand-loom-weaver [tkacz rczny], trosz
cz si gwnie o uzyskanie swej pacy roboczej, a nadwyk,
du czy ma, pac wacicielowi ziemskiemu w postaci ren
ty. Ta nadwyka mogaby nawet by, jak u tkacza rcznego,
po prostu potrceniem nie z produktu pracy, lecz z pacy,
ktr otrzymuje si za prac. We wszystkich tych wypadkach
mona by paci rent gruntow. W jednym wypadku stano
wiaby ona potrcenie z zysku kapitalisty. W drugim wypad
ku waciciel ziemski przywaszczyby sobie prac dodatkow
robotnika, ktr zwykle przywaszcza sobie kapitalista.
A w ostatnim wypadku waciciel ziemski yby na rachunek
pacy roboczej, jak to bywa te czstokro z kapitalistami. Ale
produkcja kapitalistyczna na wielk skal jest tylko wtedy
moliwa, kiedy grunt, ktry w ostatniej kolejnoci wzito pod
pug, przynosi co najmniej przecitny zysk, tzn. wtedy, kiedy
warto produktu gruntw klasy I zapewnia produktowi kla
sy I' co najmniej przecitn cen.
Widzimy tedy, e rozrnianie wartoci i przecitnej ceny
w nieoczekiwany sposb rozwizuje zagadnienie i wskazuje,
e suszno ma zarwno Ricardo, jak i jego przeciwnicy i21.
IfXI4 9 0 1 Gdyby klasa I, grunty przynoszce rent abso
lutn, stanowia jedyny rodzaj gruntw uprawnych, to klasa
ta sprzedawaaby buszel pszenicy wedug jego wartoci - po
6 szylingw 8 pensw, czyli po 66/ szylinga, i nie obniaaby
jego ceny do poziomu przecitnej ceny wynoszcej 61/ szylin
ga, czyli 6 szylingw lV s pensa. Gdyby popyt zwikszy si,
gdyby caa ziemia w kraju naleaa do tej samej kategorii,
a grunty uprawne powikszyy dziesiciokrotnie swj obszar,
to jeeli zaoymy, e klasa I przynosi 10 f. szt. renty od
100 f. szt., renta wzrosaby do 100 f. szt., mimo e istniaaby
tylko jedna jedyna kategoria gruntw. Ale pod wzgldem
stopy lub wysokoci renta nie wzrosaby ani w stosunku do
wyoonego kapitau, ani te w stosunku do obszaru gruntw
uprawnych. Uprawiano by dziesi razy wicej akrw i wy
oono by dziesi razy wicej kapitau. Mielibymy tu wic
120

Pan Rodbertus. Noiea teoria renty gruntowe) ( D ygresja)

po prostu do czynienia z powikszeniem oglnej sumy renty,


masy renty, ale nie jej wysokoci. Stopa zysku nie zmniejszy
aby si, gdy warto i cena produktw rolnych pozostaaby
bez zmiany. Dziesi razy wikszy kapita moe, rzecz prosta,
przynosi dziesi razy wicej tenty ni kapita dziesi razy
mniejszy. Gdyby natomiast na tym samym obszarze zastoso
wano dziesi razy wicej kapitau z takim samym wynikiem,
stopa renty, w porwnaniu z wyoonym kapitaem, pozosta
aby taka sam a; powikszyaby si ona w stosunku do obsza
jru gruntu, wcale nie zmieniaby jednak stopy zysku.
Przypumy wszake teraz, e uprawa gruntw klasy I sta
aby si bardziej owocna nie wskutek tego, e nastpia zmia
na jakoci gleby, lecz dlatego, i wyoono wicej kapitau
staego, a mniej zmiennego, wicej kapitau na maszyny, ko
nie, nawozy mineralne itd., a mniej na pace robocze; warto
pszenicy zbliyaby si wtedy do jej przecitnej ceny oraz do
przecitnej ceny produktw przemysowych, zmniejszyaby si
bowiem rozpito w stosunku zmiennej czci kapitau do
czci staej. W takim wypadku renta zmniejszyaby si, a sto
pa zysku pozostaaby bez zmiany. Gdyby nastpia tutaj taka
zmiana w sposobie produkcji, e stosunek kapitau zmiennego
do staego zrwnaby si z przecitnym stosunkiem istniej
cym w przemyle, to znikaby nadwyka wartoci pszenicy
ponad jej przecitn cen, a tym samym znikaby te renta,
Zysk dodatkowy. K lasa I nie paciaby ju renty, a wasno
ziemi staaby si kategori nominaln (z wyjtkiem wypad
kw, kiedy zmianie w sposobie produkcji towarzyszyby do
datkowy nakad kapitau ulokowany w tym gruncie, wskutek
czego waciciel ziemski otrzymywaby po upywie terminu
dzierawy odsetki z kapitau, ktrego nie wyoy, co jest wa
nie jednym z gwnych rodkw bogacenia si wacicieli
ziemskich i wok czego toczy si w Irlandii walka o tenantry-right [prawo regulujce dzieraw]). Gdyby oprcz gruntw
klasy I istniay jeszcze grunty klas II, III, IV, na ktrych
wprowadzono w zmieniony sposb produkcji, to dziki swej
wikszej urodzajnoci naturalnej w porwnaniu z gruntami
klasy I grunty te mimo wszystko przynosiyby rent, a przy
nosiyby j w takim samym stopniu, w jakim s bardziej uro
72?

R ozdzia smy

dzajne. W tym wypadku klasa I przestaaby przynosi rent


gruntow, a renty z gruntw klas II, III, IV odpowiednio
zmniejszyyby si, oglny bowiem stosunek produkcyjnoci
w rolnictwie zrwnaby si z takim stosunkiem w przemyle *.
Renta otrzymywana z gruntw klas II, III, IV odpowiadaaby
prawu Ricarda; rwnaaby si tylko zyskowi dodatkowemu,
ktry przynosi gleba urodzajniejsza w porwnaniu z mniej
urodzajn, i istniaaby te jedynie jako taki zysk dodatkowy;
podobne zyski dodatkowe istniej te w przemyle, z t tylko
rnic, e brak im owej naturalnej podstawy trwaoci, ktra
istnieje w rolnictwie.
Prawo Ricarda obowizywaoby tak samo, gdyby nie ist
niaa wasno ziemi. Gdyby zniesiono wasno ziemi i zacho
wano produkcj kapitalistyczn, pozostaby jednak w zysk
dodatkowy, ktrego przyczyn jest rnica urodzajnoci gleby.
Gdyby pastwo zawaszczyo ca ziemi, a produkcja kapita
listyczna istniaa nadal, rent za grunty klas II, III, IV pa
cono by pastwu, sama renta pozostaaby jednak. Gdyby
wasno ziemi staa si wasnoci narodow, to w ogle
zniknaby podstawa produkcji kapitalistycznej, w funda
ment, na ktrym opiera si usamodzielnienie warunkw pracy
wobec robotnika.
Kiedy bdziemy pniej zastanawiali si nad rent grunto
w, rozpatrzymy te nastpujc spraw: jak si to dzieje, e
przy intehsywniejszej uprawie renta gruntowa wzrasta pod
wzgldem wartoci i masy, mimo e zmniejsza si jej stopa
w stosunku do wyoonego kapitau? Jest to oczywicie tylko
dlatego moliwe, e powiksza si masa wyoonego kapitau.
Jeeli renta gruntowa wynosi Vs, a potem zmniejsza si do
Vio, to przecie 20 X Vs = 4, a 50 X Vio = 5. D o tego
sprowadza si caa sprawa. Gdyby jednak wraz z intensyw
n upraw ustali si w rolnictwie taki satn stosunek midzy
elementami produkcji, jaki przecitnie istnieje w przemyle zamiast tego, aby si jedynie do takiego stosunku zblia to na najmniej urodzajnych gruntach renta zniknaby, a na
najbardziej urodzajnych sprowadzaaby si tylko do rnicy
urodzajnoci poszczeglnych gleb. Renta absolutna zniknaby.
* W rk o pisie: w rolnictwie. ~ Red.

122

Pan Rodbertus. Nowa teoria renty gruntowej (D ygresja)

Przypumy teraz, e Wskutek zwikszonego popytu nastpi


przejcie od gruntw klasV I do gruntw klasy II. K lasa I
paci rent absolutn, k la sa \n paciaby rent rniczkow,,
ale cena pszenicy (warto w \jdasie I, nadwyka wartoci
w klasie II) pozostaaby bez zmiany. Tak samo nie zmienia
by si stopa zysku. I to samo widzielibymy a do klasy IV.
Gdybymy wic zsumowali kapita wyoony w klasach I, II,
III, IV, to okazaoby si, e renta idzie V gr rwnie pod
wzgldem wysokoci, czyli stopy. Ale przecitna stopa zysku
w klasach II, III, IV rwnaaby si nadal przecitnej stopie
zysku w klasie I, ktra to stopa rwna si przecitnej stopie
zysku w przemyle, tzn. oglnej stopie zysku. Jeeli tedy ||4911
siga si do urodzajniejszych gruntw, to renta moe wzrasta
in amount and rate [pod wzgldem sumy i stopy], mimo e
stopa zysku i cena pszenicy pozostaj bez zmiany. Zwiksza
nie si-wysokoci i sumy renty wywoaaby wzmoona pro
dukcyjno kapitau w klasach II, III, IV, a nie jego zmniej
szona produkcyjno w klasie I. Jednake wzmoona produk
cyjno nie pocignaby za sob - jak si to nieuchronnie
dzieje w przemyle - zwikszenia zysku i obnienia zarwno
ceny towaru, jak i pacy roboczej.
Gdyby jednak proces odbywa si w odwrotnym kierunku,
gdyby przebiega od klasy IV do klas III, II, I, cena podnio
saby si do 6 szylingw 8 pensw, przy ktrej to cenie psze
nica uprawiana na gruntach klasy I przynosi jeszcze 10 f. szt.
renty od 100 f. szt. [wyoonego kapitau]. Mianowicie renta,
ktr przynosi pszenica z gruntw klasy IV, rwna si 177/25
f. szt. od 100 f. szt. [wyoonego kapitau], w czym jednak
77/25 f. szt. stanowi nadwyk ceny pszenicy ponad warto
pszenicy z gruntw klasy I. Uprawa na gruntach klasy I przy
nosia 360 buszli pszenicy przy 100 f. szt. [wyoonego kapi
tau] (i przy 10 f. szt. renty oraz przy wartoci buszla wyno
szcej 6 szylingw 8 pensw). N a gruntach klasy II - 432 bu
szle, klasy III - 5182/s buszla, klasy IV - 6222/5 buszla. A le
cena buszla w wysokoci 6 szylingw 8 pensw przynosia
klasie IV dodatkow rent w wysokoci 1! f. szt. od 100
f. szt. K lasa IV sprzedaje 3 buszle za 1 f. szt., czyli 6222/
buszla za 2079/5 f. szt. Jednake warto produktu klasy IV
& - Marks, Engels - Dziea,

%. 26

723

R ozdzia smy

wynosi nie wicej ni 120 f. szt.,, tyle, ile warto produktu


klasy I; to, co przekracza t spm, stanowi nadwyk ceny
produktu ponad jego warto. K lasa IV sprzedawaaby buszel
pszenicy wedug jego wartoci, gdyby sprzedawaa go za
3 szylingi IO8/27 pensa, i przy tej cenie osigaaby 10 f. szt.
renty od 100 f. szt. Jeeli teraz od klasy IV przechodzi si do
III, od III do II, a od II do I, to cena buszla wzrasta (a wraz
z ni i renta), a w kocu przy klasie I osiga 6 szylingw
8 pensw, kiedy cena ta przynosi tak sam rent, jak przy
nosia przedtem w klasie IV. Wraz ze wzrostem ceny zmniej
szyaby si stopa zysku, po czci wskutek tego, e zwikszy
a si warto rodkw wyywienia i materiaw surowych.
Przejcie od gruntw klasy IV do gruntw klasy III mogoby
si odby w nastpujcy sposb: wobec wzmoonego popytu
cena produktu gruntw klasy IV podnosi si ponad jego war
to, przynosi zatem nie tylko rent, ale i dodatkowi rent.
Wskutek tego przystpuje si do uprawy gruntw klasy III,
ktre przy tej cenie przynosz zwyky przecitny zysk, lecz
nie przynosz renty. Gdyby wskutek wzrostu ceny produktu
gruntw klasy IV obniya si nie stopa zysku, lecz paca ro
bocza, to klasa III bdzie przynosia przecitny zysk. Wzmo
ona poda, produktu klasy III sprawi jednak, e paca robo
cza odzyska sw normaln wysoko; [wtedy] w klasie III
zmniejsza si stopa zysku itd.
A wic wraz z tym ruchem zstpnym stopa zysku zmniejsza
si, jeli istniej przyjte przez nas przesanki, mianowicie, e
klasa III nie moe przynosi renty, kiedy obowizuje cena
klasy IV, i e przy dotychczasowej stopie zysku grunty kla
sy III mona uprawia jedynie dlatego, i paca robocza spa
da chwilowo poniej swego zwykego poziomu.
Jeeli powysze przesanki istniej, to prawo Ricarda staje
si znw [moliwe]; nie jest jednak nieodzowne, nawet przy
jego ujmowaniu zagadnienia. Jest ono moliwe jedynie wtedy,
kiedy istniej okrelone koniunktury. W rzeczywistoci ruchy
krzyuj si.
N a tym doprowadzilimy rozpatrywanie istoty teorii renty
do koca.
Pan Rodbertus, przez wzgld na sw koncepcj wartoci
,1 2 4

Pan Rodbertus. Nowa teona renty gruntowej (Dygresja)'

materiau , uwaa, e renta gruntowa jest zjawiskiem wieczy


stej natury, przynajmniej produkcji kapitalistycznej. W na
szym rozumieniu renta gruntowa jest skutkiem rnicy histo
rycznej we wzajemnym stosunkik. organicznych czci skado
wych kapitau, rnicy, ktra po czyci wyrwnuje si, a wraz
z rozwojem rolnictwa moe nawet zupenie znikn. Co praw
da rnica, ktra powstaje jedynie wskutek niejednakowej
naturalnej urodzajnoci gleby, pozostaaby nawet wtedy, kie
dy by znika renta absolutna. Ale - zupenie pomijajc moli
we wyrwnanie rnic naturalnych - owa renta rniczkowa
wie si z regulacj ceny rynkowej, znika zatem wraz ze
znikniciem ceny i produkcji kapitalistycznej. Istniaaby wic
nadal tylko ta okoliczno, e praca spoeczna uprawia grunty
o rnej urodzajnoci, przy czym niezalenie od rnicy w ilo
ci zastosowanej pracy moe ona sta si wydajniejsza na grun
tach wszystkich klas. Ale wiksza ilo pracy, ktrej wymaga
wytworzenie produktu na gorszej glebie, bynajmniej nie po
cigaaby za sob zwykego w ustroju buruazyjnym nastp
stwa, e za produkt lepszego gruntu naleaoby rwnie pa
ci wiksz iloci pracy. Przeciwnie, prac zaoszczdzon na
gruntach klasy IV uyto by do ulepszenia gruntw klasy III,
a prac zaoszczdzon na gruntach klasy III - do ulepszenia
gruntw klasy II i wreszcie prac zaoszczdzon na gruntach
klasy II - do ulepszenia gruntw klasy I ; a wic cay kapita
poerany przez wacicieli ziemskich suyby do wyrwny
wania pracy stosowanej na gruntach rnej jakoci i do zmniej
szenia iloci pracy stosowanej w ogle w rolnictwie.
||492| (Jeeli A[dam] Smith, jak to ju widzielimy wy
ej fsl, z pocztku trafnie ujmuje warto oraz stosunek mi
dzy zyskiem, pac robocz itd. jako stosunek midzy czcia
mi skadowymi wartoci, ale potem obiera wrcz przeciwn
drog, zakada bowiem, e istniej ju ceny pacy roboczej,
zysku, renty gruntowej, i usiuje okreli je jako samodzielne
wielkoci, aby przez ich zsumowanie utworzy cert towaru,
to ta Zmiana ma nastpujcy sens: Z pocztku Smith ujmuje
spraw w jej wewntrznym zwizku, a potem w odwrconej
postaci, ktr nadaje jej konkurencja. Oba te ujcia krzyuj
si u niego w sposb naiwny i sam Smith nie zdaje sobie spra
/25

Rozdzia smy

wy z istniejcej tu sprzecznoci. Natomiast Ricardo wiadomie


pomija form konkurencji, pomija pozr stwarzany przez kon
kurencj, aby uj prawa jako takie. Mona mu zarzuci z jed
nej strony, e jego abstrakcja nie do daleko siga, nie jest
-do kompletna, jak np. wtedy, kiedy rozpatrujc warto
towaru wcza on od razu do liczby czynnikw, ktre j
okrelaj, konkretne stosunki wszelkiego rodzaju; mona mu
z drugiej strony zarzuci, e ujmuje on form przejawiania
si bezporednio, wprost jako sprawdzian albo wyraz praw
oglnych, e formy tej wcale nie rozwija. Gdy chodzi o pierw
szy z tych momentw, abstrakcja jego jest zbyt niekompletna,
gdy za chodzi o drugi z tych momentw, jest to abstrakcja
formalna, sama przez si faszywa.}

[10. Stopa renty i stopa zysku.


Stosunek midzy wydajnoci w rolnictwie
i wydajnoci w przemyle na rnych stopniach
rozwoju historycznego]
A teraz jeszcze raz powrcimy pokrtce do Rodbertusa,
;aby rozejrze si w tym, co jeszcze pozostao do omwienia.
Zwikszenie pacy roboczej, zysku z kapitau i renty gruntowej
w nastpstwie zwikszenia wartoci produktu narodowego nie moe
podwyszy w skali narodu ani pacy roboczej, ani zysku z kapitau,
gdy zwikszona paca robocza dzieli si te obecnie midzy zwikszo
n liczb robotnikw, a zwikszony zysk z kapitau przypada na zwik
szony w tym samym stosunku kapita; musi natomiast niewtpliwie
podwyszy rent gruntow, gdy przypada ona zawsze na obszary
gruntw, ktre nie zmieniy swej wielkoci. Tote teoria, ktr tu
przedstawiam, w wystarczajcy sposb objania znaczny wzrost warto
ci Ziemi, wartoci, ktra nie jest niczym innym ni rent gruntow ska
pitalizowan wedug zwykej stopy procentowej; nie trzeba si przy
tym ucieka do tezy o zmniejszajcej si wydajnoci pracy rolniczej, kt
ra to teza jest wrcz sprzeczna z ide waciwej spoeczestwu ludzkie
mu zdolnoci do doskonalenia si, jak i ze wszystkimi faktami z dzie
dziny rolnictwa i statystyki" (str. 160/161).

126

Pan Rodbertus. Now a teoria renty gruntowej (Dygresja)

Najpierw naley nadmieni, e Ricardo nigdzie nie stara


si objani znacznego wzrbstu wartoci ziemi . Nie stanowi
to dla niego wcale zagadnienia Mwi on nadto (patrz niej
rozbir pogldw Ricarda), samv to wyranie akcentujc, e
przy nie zmieniajcej si wartoci zba bd agricultural pro
duce - jeli stopa renty jest dana - renta moe si zwik
szy [31l To zwikszenie renty nie jest znw dla niego zagad
nieniem. Nie jest te dla niego zagadnieniem wzrost cznej
sumy renty, jeeli stopa renty pozostaje bez zmiany; zagadnie
niem natomiast jest wzrost stopy renty, tzn. wzrost renty
w stosunku do wyoonego agricultural capital [kapitau rol
nego] ; dlatego zagadnieniem dla Ricarda jest te wzrost war
toci nie masy of agricultural produce, lecz wartoci np. jed
nego kwartera pszenicy, takiej samej iloci of agricultural pro
duce, przez co ronie nadwyka wartoci tego produktu po
nad przecitn cen, a tym samym ronie nadwyka renty po
nad stop zysku. Pan Rodbertus uchyla tu problemat Ricardowski (pomijamy tu bdn koncepcj Rodbertusa o warto
ci materiau ).
Moe te oczywicie wzrasta stopa renty w stosunku do
wyoonego kapitau, tzn. moe wzrasta wzgldna warto
produktu rolnego w stosunku do produktu przemysowego,
mimo i rolnictwo staje si coraz bardziej produkcyjne. A mo
e to mie dwie przyczyny:
Po pierwsze, wemy powyszy przykad, w ktrym przecho
dzi si od gruntw klasy I do klas II, III, IV, a wic do coraz
bardziej urodzajnej gleby (ilo produktw dostarczanych
przez te nowe grunty nie wystarcza jednak do wyeliminowa
nia z uprawy gruntw klasy I albo do takiego obnienia r
nicy midzy wartoci a przecitn cen, aby grunty klas IV,
, II przynosiy odpowiednio nisze renty, a grunty I wcale
nie przynosiy renty). Jeeli klasa I przynosi 10 f. szt. renty,
klasa II - 20 f. szt., klasa III - 30 f. szt., a klasa IV 40 f. szt. i jeeli we wszystkich czterech klasach ulokowano
po 100 f. szt., to w klasie I renta wynosia 1/io, czyli 10%
od wyoonego kapitau, w klasie II - 2/io, czyli 20%, w kla
sie III - 3/to, czyli 30%, i w klasie IV - 4/io, czyli 40%. R a
zem 100 f. szt. od 400 f. szt. wyoonego kapitau, co daje
127

Rozdzia smy

przecitn stop renty rwnajc si 1(/4 = 25%. Jeeli


wzi cay kapita ulokowany w rolnictwie, to renta wynosi
teraz 25%. Jeeliby uprawiano nadal tylko grunty klasy
(grunty mniej urodzajne), to renta wynosiaby 40 f. szt. od
400 f. szt., czyli jak przedtem 10% i nie podniosaby si do
25%. Ale w pierwszym wypadku (kiedy w klasie I na wyo
one 100 f. szt. wypada 330 buszli) wyprodukowano by za
ledwie 1320 buszli w cenie 6 szylingw i 8 pensw za buszel;
w drugim wypadku, tj. kiedy pod upraw wzito grunty
wszystkich czterech klas, wyprodukowano by 1 7714/25 buszla
w tej samej cenie za buszel. W obu wypadkach wyoono taki
sam kapita.
Jednake powikszenie wysokoci renty jest tu tylko pozor
ne 132]. Jeeli mianowicie obliczymy, ile kapitau wyoono na
dany produkt, to okae si, e w klasie I trzeba byo 100 f. szt.,
aby wyprodukowa 330 buszli, i 400 f. szt, aby wyproduko
wa 1320 buszli. Teraz za wystarczy 100 + 90 + 80 + 70,
razem 340 f. szt. 1**1, aby wyprodukowa 1320 buszli. 90 . szt.
produkuje w klasie II tak sam ilo, jak 100 f. szt. w kla
sie I, 80 {. szt. produkuje w klasie III tak sam ilo, jak
90 f. szt. w klasie II, a 70 f. szt. produkuje w klasie IV tak
sam ilo, jak 80 f. szt. w klasie III. Stopa renty gruntowej
podniosa si w klasach II, III, IV w porwnaniu z klas I.
Jeeli rozpatrywa spoeczestwo jako cao, to aby wy
tworzy taki sam produkt, naleaoby zamiast 400 f. szt. za
stosowa teraz kapita w wysokoci 340 f. szt., czyli 85%
[poprzedniego] kapitau.
[(4931 Owe 1320 buszli inaczej by tylko podzielono ni
w pierwszym wypadku. Od 90 f. szt. wyoonego kapitau
farmer musi teraz paci tak sam rent, jak paci przedtem
od 100 f. szt., od 80 tak sam, jak paci przedtem od
90 f. szt., i od 70 tak sam, jak paci przedtem od 80. Ale
wyoone kapitay w wysokoci 90, 80, 70 f. szt. przynosz
mu zupenie tak sam ilo produktu, jak przedtem przyno
siy wyoone 100 f. szt. Farmer oddaje wicej nie dlatego,
e musi stosowa wikszy kapita, aby otrzyma taki sam pro
dukt, lecz dlatego, e stosuje mniej kapitau, nie dlatego, e
jego kapita sta si mniej produkcyjny, lecz dlatego, e sta
128

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej ( D y gresja)

si bardziej produkcyjny, sprzedaje za po dawnemu swj


produkt po cenie produktu Masy I, sprzedaje tak, jak gdyby
potrzebny mu by po dawnemu' taki sam kapita, aby wytwo
rzy tak sam ilo produktu.
[Po wtre.] Oprcz tego wzrostu stopy renty - majcego
ten sam charakter, co niejednakowy wzrost zysku dodatko
wego w poszczeglnych gaziach przemysu, chocia w prze
myle wzrost ten si nie utrwala - moliwy jest tylko jeszcze
jeden wypadek, kiedy stopa renty moe wzrosn, mimo e
warto produktu si nie zmienia, tzn. praca nie staje si
mniej wydajna. Zdarza si to bd wtedy, kiedy w rolnictwie
produkcyjno pozostaje bez zmiany, wzrasta jednak produk
cyjno w przemyle i wzrost ten wyraa si w spadku stopy
zysku. A wic wtedy, kiedy kapita zmienny zmniejsza si
w stosunku do kapitau staego. B d i te zdarza si to wtedy,
kiedy produkcyjno wzmaga si rwnie i w rolnictwie, jed
nake nie w takim samym stosunku, w jakim wzmaga si
w przemyle, lecz w mniejszym. Jeeli produkcyjno wzmaga
si w rolnictwie w stosunku 1 : 2 , a w przemyle w stosunku
1 : 4 , to mamy tu taki stosunek, jak gdyby produkcyjno
rwnaa si nadal w rolnictwie jedynce, a podwoia si
w przemyle. W przemyle zmniejszyby si w tym wypadku
kapita zmienny w stosunku do kapitau staego dwa razy
prdzej ni w rolnictwie.
W obu wypadkach zmniejszyaby si stopa zysku w prze
myle, a wskutek tego zwikszyaby si stopa renty gruntowej.
W innych wypadkach zmniejsza si stopa zysku, nie absolut
nie (pozostaje ona raczej bez zmiari), lecz w stosunku do renty
gruntowej, nie dlatego, i zmniejsza si sama przez si stopa
Zysku, lecz dlatego, e powiksza si renta gruntowa, e po
wiksza si stopa renty gruntowej w stosunku do wyoonego
kapitau.
Ricardo nie rozrnia powyszych wypadkw. Z wyjtkiem
tych wypadkw (a wic kiedy stopa zysku - mimo e si nie
zmienia - zmniejsza si wzgldnie wskutek rent rniczko
wych uzyskiwanych z kapitau zastosowanego na urodzajniej
szych gruntach albo kiedy oglny stosunek midzy kapitaem
staym i kapitaem zmiennym ulega zmianie w nastpstwie
129

R ozd zia sm y

wzmoonej produkcyjnoci przemysu i dlatego podnosi si


nadwyka wartoci produktu rolnego ponad jego przecitn
cen) stopa renty gruntowej moe si tylko wtedy powikszy,
kiedy nastpuje spadek stopy zysku, mimo e przemys nie zy
skuje na produkcyjnoci. A moliwe to jest tylko wtedy, kie
dy wskutek zwikszonej nieprodukcyjnoci rolnictwa podnosi
si paca robocza albo warto materiau surowego. W tym
wypadku spadek stopy zysku i powikszanie si wysokoci
renty gruntowej s nastpstwem tej samej przyczyny - zmniej
szajcej si produkcyjnoci rolnictwa, zmniejszajcej si pro
dukcyjnoci kapitau zastosowanego w rolnictwie. Tak sobie
spraw wyobraa Ricardo. To jego wyobraenie musi nastp
nie znale wyraz - przy nie zmieniajcej si wartoci pieni
dza - w podnoszeniu si, cen produktw surowych. Jeeli owo
podnoszenie si ma charakter wzgldny, tak jak je rozpatry
walimy wyej, to adna zmiana ceny pienidza nie moe wy
woa absolutnego wzrostu wyraonych w pienidzu cen pro
duktw rolnych w porwnaniu z produktami przemysowymi.
Gdyby warto pienidza zmniejszya si o 50%, to jeden
kwarter, ktry by wart 3 f. szt., miaby warto 6 f. szt., ale
1 funt przdzy, ktry wart by 1 szyling, miaby warto
2 szylingw. Z tego wynika, e zmiana wartoci pienidza nie
tumaczy nigdy absolutnego wzrostu pieninych cen produk
tw rolnych w porwnaniu z produktami przemysowymi.
Oglnie biorc naley uzna, e przy prymitywniejszym,
przedkapitalistycznym sposobie produkcji rolnictwo jest produkcyjniejsze od przemysu, natura bowiem wsppracuje z rol
nictwem jako maszyna i jako organizm, gdy tymczasem
w przemyle siy natury zastpowane s niemal cakowicie
przez si ludzk (np. w produkcji rzemielniczej itd.). W okre
sie burzliwego rozwoju produkcji kapitalistycznej produkcyj
no w przemyle ronie szybko w stosunku do produkcyjnoci
w rolnictwie, mimo e rozwj przemysu zakada, i w rolni
ctwie nastpia ju znaczna zmiana w stosunku kapitau stae
go do kapitau zmiennego, tj. zakada, e mnstwo ludzi wy
pdzono ju z roli. Pniej produkcyjno wzrasta zarwno
w przemyle, jak i w rolnictwie, aczkolwiek nie w takim sa
mym tempie. Ale po osigniciu przez przemys okrelonego
130

Pan Rodbertus. N ow a teoria renty gruntowej (Dygresja)

stopnia rozwoju dysproporcja ta musi si zmniejsza, tzn, pro


dukcyjno rolnictwa musi wzmaga si stosunkowo szybciej
ni produkcyjno przemysu. Wymieni tu naley nastpujce
okolicznoci: 1 . e wakonicego si farmera zastpi business-man, farming-capitalist [kapitalista-farmer], e rolnicy prze
ksztacili si w robotnikw najemnych czystej wody, e rolni
ctwo poczto prowadzi na wielk skal, a wic za pomoc
skoncentrowanych kapitaw; 2 . w szczeglnoci jednak to,
e waciw podstaw naukow wielkiego przemysu jest me
chanika, ktrej system w XVIII w. otrzyma zakoczon do
pewnego stopnia form. Dopiero w X IX wieku, a zwaszcza
w pnych lat dziesitkach, rozwijaj si te nauki, ktre bez
porednio s w wikszym stopniu specyficznymi podstawami
rolnictwa ni przemysu JJ4941 - chemia, geologia i fizjologia.
Bzdurstwa plecie ten, kto opierajc si jedynie na porw
naniu wartoci towarw dwch rnych gazi przemysu wy
rokuje o wikszej lub mniejszej produkcyjnoci tych gazi.
Jeeli w 1800 r. funt baweny wart by 2 szylingi, a funt prz
dzy 4 szylingi, w 1830 r. za warto baweny wynosi 2 szy
lingi lub 18 pensw, a warto przdzy 3 szylingi bd 1 szy
ling 8 pensw, to mona by porwna, w jakim stosunku
wzmoga si produkcyjno w obu gaziach. Ale porwnywa
mona tylko dlatego, e za punkt wyjcia bierze si stan
z 1800 r. Jeeli natomiast funt baweny wart jest 2 szylingi,
a funt przdzy 3 szylingi i [wobec tego] praca wytwarzajca
bawen jest dwa razy wiksza od [nowo doczonej pracy]
przdzenia, to niedorzecznoci byoby wnioskowa z tego, e
jeden rodzaj pracy jest dwa razy wydajniejszy od drugiego
rodzaju; byoby to tak sam niedorzecznoci jak twierdze
nie, e praca malarza jest mniej wydajna ni praca wydatko
wana na produkcj ptna, gdy wytworzenie ptna kosztuje
mniej ni namalowanie na nim obrazu.
Suszne jest tylko to, co nastpuje, jeeli przymiotnik wy
dajna bra [tutaj] te w jego kapitalistycznym znaczeniu wydajna pod wzgldem wartoci dodatkowej, i jeeli [bra
zarazem w rachub] wzgldn ilo produktu:
Jeeli po to, aby zatrudni w przemyle bawenianym 100
robotnikw, co wymaga 100 f. szt., naley zgodnie z warun
131

Rozdzia smy

kami produkcji wyoy przecitnie 500 f. szt. na surowce,


maszyny itd. {przy danej ich wartoci), i jeeli, z drugiej
strony, aby zatrudni przy uprawie pszenicy 100 robotnikw,
na co trzeba 100 f. szt., naleaoby wyoy 150 . szt. na su
rowce i maszyny, to w pierwszym wypadku kapita zmienny
stanowiby i/e cznego kapitau w kwocie 600 f. szt. i Vs ka
pitau staego; w drugim wypadku kapita zmienny stanowi
by 2/s cznego kapitau w kwocie 250 f. szt. i 2/ kapitau
staego. W ten sposb kade 100 f. szt. wyoone w pierw
szym wypadku moe zawiera nie wicej ni 162/ f- szt- kapi
tau zmiennego i musi zawiera 83V3 f. szt. kapitau staego,
natomiast w drugim wypadku - 40 f. szt. kapitau zmiennego
i 60 f. szt. staego. W pierwszym wypadku kapita zmienny
wynosi t/e, czyli 162/%, w drugim za - 40%. Wiadomo,
w jak aosnym stanie znajduj si dzi prace badawcze
w dziedzinie historii cen. Bo te stan ich musi by aosny
a do chwili, w ktrej teoria wskae badaczom, co ma by
przedmiotem ich bada. Gdyby dana bya stopa wartoci do
datkowej, np. w wysokoci 20%, to warto dodatkowa wy
nosiaby w pierwszym wypadku 3*/ f. szt. (a wic zysk rw
naby si %). Natomiast w drugim wypadku - 8 f. szt.
(a wic zysk rwnaby si 8%). W pierwszym wypadku praca
nie byaby rwnie wydajna jak w drugim, gdy byaby bar
dziej wydajna (tzn. nie tak wydajna w znaczeniu wytwarzania
wartoci dodatkowej, gdy jest bardziej wydajna w znaczeniu
wytwarzania produktu). Zauwaymy tu ubocznie, i oczywiste
jest, e np. w przemyle bawenianym stosunek 1 : Vs [midzy
cznym kapitaem a kapitaem zmiennym] jest tylko wtedy
moliwy, kiedy by wyoono capital constant (zaley to od
maszyn itd.), dajmy na to, w wysokoci 10 000 f. szt., a wic
pace robocze w wysokoci 2000 f. szt.,' wobec czego czny
kapita wynosiby 12 000 f. szt. Gdyby wyoono tylko 6000,
a paca robocza pochonaby 1000, to maszyny byyby mniej
produkcyjne itd. Gdyby miano tylko 100 f. szt., nie mona by
wcale prowadzi przedsibiorstwa. Z drugiej jednak strony
moe si zdarzy, i gdyby wyoono 23 000 f. szt., nastpio
by tak znaczne zwikszenie efektywnoci maszyn, osignito
by takie oszczdnoci pod innymi wzgldami itd., e chyba
132

Pan Rodbertus. Nowa teoria renty gruntowe) (D ygresja)

nie cale 19 166% f. szt. * wypadoby na capital constant, lecz


wicej materiau surowego i taka sama ilo pracy wymaga
yby mniej maszyn itd. (pod wzgldem wartoci), a w tym
wypadku mona by zaoszczdzi 1000 f. szt. A wic zwik
szy si znw kapita zmienny w stosunku do staego, lecz tyl
ko dlatego, e powikszya si absolutna suma kapitau. Sta
nowi to hamulec wstrzymujcy obnianie si stopy zysku. Dwa
kapitay po 12 000 f. szt. wyprodukuj tak sam ilo to
waru, jak podukuje jeden kapita wynoszcy 23 000 f. szt.,
ale po pierwsze towary te byyby drosze, gdy trzeba by wy
oy na nie o 1000 f. szt. wicej, a po wtre stopa zysku by
aby nisza, gdy w skadzie kapitau wynoszcego 23 000
f. szt. kapita zmienny stanowiby wicej ni t/e cznego ka
pitau, a zatem wiksz jego cz ni ta, ktr stanowi on
w sumie dwch kapitaw po 12 000 f. szt. 1494||
1(4941 (Z jednej strony wraz z postpem przemysu maszy
ny zyskuj na efektywnoci i staj si tasze, a wic zmniej
sza si ta cz kapitau staego rolnictwa, jeeli maszyny sto
suje si tylko w takiej samej iloci jak dotychczas; jednake
ilo maszyn wzrasta szybciej ni ich potanienie, gdy element
ten jest jeszcze w rolnictwie sabo rozwinity. Z drugiej strony
wraz ze zwikszeniem si produkcyjnoci rolnictwa spada cena
materiau surowego - np. baweny - wobec czego materia
surowy jako cz skadowa procesu tworzenia wartoci nie
powiksza si w takim samym stopniu, w jakim powiksza
si jako cz skadowa procesu pracy.) tS4l
*

Ju Petty mwi, e za jego czasw waciciele ziemscy oba


wiali si udoskonale w rolnictwie, w nastpstwie bowiem
tych udoskonale spada cena produktw rolnych i renta grun
towa (jeli chodzi o wysoko); z tych samych przyczyn lkali
si oni te powikszenia obszaru gruntw i uprawiania nie
uytkowanych dotychczas terenw, co ma takie samo znacze
nie, jak powikszenie obszaru uprawnego. (Takie powiksz* W r k o p isie : l 000. - R ed .

Rozdzia smy

nie obszaru gruntw naley w Holandii traktowa jeszcze bar


dziej dosownie.) Petty mwi:
Waciciele ziemscy sarkaj na osuszanie bagien, przeksztacanie la
sw w grunty orne, ogradzanie gruntw gminnych, zasiewy esparcety
i koniczyny, uwaaj bowiem, e jest to droga prowadzca do obnie
nia cen artykuw wyywienia (Political arithmetic^ ' , Londyn 1699,
str. 230).
(Renta w caej Anglii, Walii i na nizinach szkockich wynosi w przy
blieniu 9 milionw f. szt. rocznie) (tame, str. 231).

Petty walczy z tymi pogldami wacicieli ziemskich,


a D Avenant rozwija dalej ||495| myl, e wysoko renty
moe si zmniejszy, a masa renty, czyli czna jej suma, moe
si mimo to powikszy. Czytamy u D Avenanta:
Renty mog spada w niektrych miejscowociach i w niektrych
hrabstwach, a jednak grunty narodu (ma on na myli warto ziemi)
mog si wci poprawia. N a przykad, gdy parki karczuje si, a lasy
i grunty gminne zawaszcza si i ogradza, gdy osusza si bagna, a liczne
obszary melioruje nakadem pracy i nawozw, musi to oczywicie
zmniejsza warto tych gruntw, ktre wczeniej cakowicie zmelioro
wano i ktre nie byy ju zdolne do dalszych melioracji. W ten sposb
zmniejsza si dochd osb prywatnych z rent, lecz jednoczenie dziki
tym udoskonaleniom wzrasta w Krlestwie oglna suma rent (D Ave
nant, Discourses on the publick revenues etc. , cz II, Londyn 1698,
str. 26/27). O d 1666 do 1688 r. spady renty prywatne, ale w tym
samym czasie czna suma rent wzrosa w Krlestwie w stosunkowo
wikszym stopniu ni w latach poprzednich, gdy w tym okresie osig
nito wiksze i powszechniejsze udoskonalenie jakoci gleby ni kiedy
kolwiek przedtem (tame, str. 28).

Widzimy tu rwnie, e przez wysoko renty Anglik rozu


mie stale stosunek renty do kapitau, nigdy za stosunek renty
do globalnego obszaru gruntw w Krlestwie (albo do akra
w ogle, jak to rozumie pan Rodbertus).

You might also like