Professional Documents
Culture Documents
KRYTYKA LITERACKA
LITERATURA SZTUKA FILOZOFIA ESEJE RECENZJE FELIETONY WIERSZE OPOWIADANIA
OD REDAKCJI Sowo na marzec Czesaw Miosz, Zbigniew Herbert Ostatni taki numer,
czyli KL papierowym kwartalnikiem Jacek Durski 36 Bytw
POETIKON JZEFA BARANA Andrzej Bursa
POGRANICZA Arkadiusz Frania W DRODZE DO OKNA. Na marginesie lektury 36 Bytw
Jacka Durskiego
POEZJA Stanley H. Barkan
ESEJ Leszek Lubicki DZIECIOBJSTWO W ZACHCIE
POEZJA Rita Dahl
ROZMOWA Jadwiga Wierzbicka, Marek Rycki jr WIELCY LUDZIE MAYCH OJCZYZN
POEZJA Justyna Babiarz
RECENZJA Zbigniew Ikona-Kresowaty LISTY PONAD CZASEM [Jzef Baran, Sawomir Mroek,
Scenopis od wiecznoci. Listy]
POEZJA Sukasah Syahdan
POGRANICZA Grzegorz Gniady PAKISTASKI TEATR
FELIETON Lech. M. Jakb WYDAWCA
PUBLICYSTYKA Krzysztof Lachowski KORPORACJONIZM = FASZYZM
SZTUKA Henri de Toulouse-Lautrec STUDIUM AKTU
Redakcja Tomasz M. Sobieraj, Witold Egerth, Janusz Najder Wsppraca Krzysztof Jurecki, Alicja Kubiak,
Dariusz Pawlicki, Marek Rycki jr, Wioletta Sobieraj Strona internetowa http://krytykaliteracka.blogspot.com/
Kontakt editionssurner@wp.pl Adres ul. Szkutnicza 1, 93-469 d
OD REDAKCJI
Sowo na marzec
Polacy s ras niezdoln do jakiejkolwiek twrczoci, polityki, handlu, przemysu, religii,
filozofii, mog tylko uprawia rol i logik matematyczn, jak te poczucie swojej
podrzdnoci wyadowywa w biciu ydw i Murzynw.
Czesaw Miosz do Zbigniewa Herberta, list z 14 wrzenia 1967 r.
Co myl o Polsce? Myl podobnie jak Ty, bo nie jestem z tym krajem (jeszcze mniej ni Ty)
zwizany wsplnot krwi.
Zbigniew Herbert do Czesawa Miosza, list z 28 wrzenia 1967 r.
Dobra ksika
Jacek Durski 36 Bytw
Tak o ksice pisze autor:
36 Bytw jest kontynuacj moich bada na temat interakcji sztuki i nauki. Zawieraj moj
filozofi na temat postrzegania wiata wewntrznego i zewntrznego duchowoci,
umysowoci, fizycznoci. Poprzednie dwie pozycje wydawnicze dotyczyy sowa i obrazu.
Ksika zaczyna si rozmyleniami na temat Czasu szeroko pojtego i mojego bytu
w nim. Bytu nadanego od Boga, a jednak bdcego czstk Kosmosu istnieniem ziemskim.
Jest oderwaniem od tego co znane na rzecz odkry, nowych tez, postaw wobec Uniwersum.
Nie jest to rzecz naukowa, ale beletrystyka z pierwiastkami naukowymi, ktre w tym
przypadku stay si we mnie podstaw innego kierunku kreacji.
W biecym numerze Krytyki Literackiej publikujemy tekst Arkadiusza Frani W drodze do
Okna. Na marginesie lektury 36 bytw Jacka Durskiego.
ANDRZEJ BURSA
ndrzej Bursa, kiedy, dawno temu, jeden z moich ulubionych poetw. Przebywa krtko
w Krakowie tyle na ile pozwolio mu chore serce i bogowie, ktrzy ulubiecom nie
pozwalaj si dugo kopota z istnieniem. Urodzi si w 1932, zmar w 1957 roku. Pracowa
przez par lat w maopolskim Dzienniku Polskim, gdzie i ja wiele lat pniej byem
zatrudniony na etacie i pisaem reportae o perspektywach maego miasteczka. Nie wiadomo
jak potoczyyby si dalsze losy znakomicie zapowiadajcego si poety, gdyby dane mu byo y
dugo, jak Rewiczowi czy Szymborskiej. Wiadomo, e na starcie nie ustpowa im talentem
a kto wie, moe przerasta ostroci jzyka. Poetycki prowokator, buntownik, swawolny Dyzio
o bystrym, przenikliwym oku, ironicznym poczuciu humoru, duej zoliwoci. Nalea do
poetw, ktrzy nie mitologizuj rzeczywistoci a demitologizuj, nie przyprawiaj wierszom
skrzydeek, a obrywaj je uzasadnie mona doszukiwa si jak ju wspomniaem nie
tylko w jego osobowoci, ale i w stalinowskim socrealizmie, przedrzenianym przez Burs.
W jego oryginalnych i przewrotnych pomysach na wiersze dominant bywa prociutka,
przejrzysta konstrukcja, pozostajca na dugo w pamici. Przyznaj, e zgrzebna, przyziemna
poetyka Bursy zawsze mnie bardziej przekonywaa ni metaforyczna oboczno take krtko
yjcego Baczyskiego. Piekielnie utalentowany. Mimo i upyno wiele lat od jego mierci, te
wiersze s nadal mode, ywe i na swj sposb wspczesne. Pokazywanie jzyka, sarkazm,
zoliwo byy, jak ju napomknem, reakcj na obowizujc propagand sukcesu, ktra
w twrczoci opiewaa czyny pogodnych traktorzystek i przodownikw pracy socjalistycznej.
Nie sprowadzajmy jednak buntowniczego i czasami powiedzmy sobie bez ogrdek
szczeniackiego gestu modego poety do antykomunizmu, bo byoby to wielkim uproszczeniem.
Tak samo jak nie mona interpretowa politycznie wierszy amerykaskiego Charlesa
Bukowskiego, czy polskiego Janka Rybowicza. Tacy si widocznie niedostosowani urodzili.
W poezji potrzebni s zarwno bezczelni Kuby Rozpruwacze, jak i wznioli poeci metafizyczni;
jej uroda bierze si z jej rnorodnoci i nieprzewidywalnoci.
Funkcja poezji
Poezja nie moe by oderwana od ycia
Poezja ma suy yciu
Gospodyni domowa powinna:
wytrze kurze
wynie mieci
wymie spod ka
wytrzepa dywan
nakarmi dziecko
pj po zakupy
podla kwiatki
napali w piecu
przyrzdzi obiad
wymy rondle
3
wypuka szklanki
wypra pieluchy
zaszy spodnie
przyszy guzik
zacerowa skarpetki
zapisa wydatki
i jeszcze
zrobi
tysiceinnychrzeczyoktrychniemamypojcia
a potem lektura wielkich romantykw
i lu-lu...
Casanova
Giuseppe Casanova
ktremu tak zazdrocisz
nie by wcale bardzo bogaty
ani bardzo silny
a jego epoka
znaa wielu mczyzn rwnie piknych
jak on
lub pikniejszych od niego
ale by grzeczny
tkliwy
rycerski
i zawsze zdobywa
chocia czasem mgby bez tego
dopi celu
wic o ile chcesz
tak jak on
zdobywaj serca kobiet
i nie zraaj si trudnociami
zacznij od wasnej ony
wity Jzef
Ze wszystkich witych katolickich
najbardziej lubi Jzefa
bo to nie by aden masochista
ani inny zboczeniec
tylko fachowiec
zawsze z t siekier
Dno pieka
Na dnie pieka
ludzie gotuj kiszon kapust
i podz dzieci
mwi; piekielnie si zmczyem
lub: piekielny dzie miaem wczoraj
Mwi: musz si wyrwa z tego pieka
i obmylaj ucieczk na inny odcinek
po nowe nieznane przykroci
ostatecznie nikt im nie kae robi tego wszystkiego
a s zbyt dowiadczeni
by wierzy w moliwo przekroczenia krgu
mogliby jak ci starcy
hodowani do czsto w mieszkaniach
(przecitnie na dwie klatki schodowe jeden starzec)
karmieni grysikiem
i podmywani gdy zajdzie potrzeba
trwa nieruchomo w proroczym gecie
z domi uniesionymi ku grze
ale po co
dokadne wydeptywanie dna pieka
uparte denie
z pen wiadomoci jego bezcelowoci
ach ile to daje satysfakcji.
Jzyki obce
Czy twj ojciec pali fajk?
Tak mj ojciec pali fajk
Yes, my father smokes the pipe
powtrz to zdanie
otworzy ci ono
oknonawiat
Gdy bdziesz siedzia na Broadwayu
w barze pikniejszym ni oczy szatana
spytaj ci niezawodnie
czy twj ojciec pali fajk
wtedy odpowiedz z umiechem
Yes, my father smokes pipe
Widzisz
jak to bdzie cudownie
Kopniaki
Przyszed rzeczowo eby co osign
ale ju w pierwszych drzwiach kopniak
umiechn si
kopniak wyda mu si dosy dowcipny
sprbowa znowu
kopniak
postanowi i pitro wyej
spad znw na parter strcony kopniakiem
przywarowa grzecznie w korytarzu
kopniak
kopniak w bramie
na ulicy znowu kopniak
wic zapragn przynajmniej poetycznej mierci
rzuci si pod samochd
i oberwa tgiego kopniaka od szofera.
Mio
Tylko rb tak eby nie byo dziecka
Tylko rb tak eby nie byo dziecka
To nieistniejce niemowl
jest oczkiem w gowie naszej mioci
Nadzieja
Jeeli nam si uda to co my zamierzyli
i wszystkie soca ktre wyhodowalimy w
doniczkach
naszych kameralnych rozmw
i zaciankowych umysw
rozwietl szeroki widnokrg
i nie bdziemy musieli mwi e jestemy
geniuszami
bo inni powiedz to za nas
i aureole
tczowe aureole
Kasjer
Co on myli ten facet
ten blady krtek
segregujcy pienidze
pomidzy jednym a drugim ksem buki z kiebas
ktra jest wyrzeczeniem
na niekorzy krawata
poprawiajc krawat
kiedysiejsze wyrzeczenie buki
krawat wyrzeczenie krzeso
palto niedzielne popoudnie
te wyrzeczenie
co on myli
zwilajc palce jak higienistka
by sprawniej ukada
stosy najwyszego pikna
najwyszego bo bdcego tylko wyobrani
co on myli
ten brzydal
urodzony dziki wyrzeczeniu
i przez wyrzeczenie
rozmnaajcy si
segregujc sztampowe staloryty
pikniejsze od Giocondy
co on myli
jaka religia powstrzymuje go przed szalestwem
Pantofelek
Dzieci s milsze od dorosych
zwierzta s milsze od dzieci
mwisz e rozumujc w ten sposb
musz doj do twierdzenia
e najmilszy jest mi pierwotniak pantofelek
no to co
milszy mi jest pantofelek
od ciebie ty skurwysynie
Pedagogika
Z dziemi trzeba surowo
Zamiast paszcza ach
Ubierz ach
Zapnij ach
Szanuj ach
Ten ach to moja praca
Moje wyprute yy
Ten ach
Moje stracone zudzenia
Moje niedosze posannictwo
Moje zamane ycie
Moja martwa perspektywa
Wszystko ten ach
Ubierz ach
Zapnij ach
Szanuj ach
Poeta
Poeta cierpi za miliony
od 10 do 13.20
O 11.10 uwiera go pcherz
wychodzi
rozpina rozporek
zapina rozporek
Wraca chrzka
i apiat'
cierpi za miliony
Sobota
Boe jaki miy wieczr
tyle wdki tyle piwa
a potem pltanina
w kulisach tego raju
midzy pluszow kotar
a kuchni za krat
czuem jak wyzwalam si
od zbdnego nadmiaru energii
w ktr wyposaya mnie modo
moliwe
e mgbym uy jej inaczej
np. napisa 4 reportae
Andrzej Bursa urodzi si 21 marca 1932 r. w Krakowie, zmar nagle 15 listopada 1957 r. Jego
matka, Maria z Kopyciskich, nauczycielka, pochodzia z mieszczaskiej, katolickiej rodziny.
Ojciec, Feliks, spoecznik i rwnie nauczyciel, po II wojnie wiatowej zaangaowa si
w dziaalno polityczn. Rnice wiatopogldowe stay si przyczyn rozwodu rodzicw
Bursy (1947), a komunistyczne pogldy ojca podoem jego wieloletniego konfliktu z synem.
Podczas wojny Bursa uczszcza na tajne komplety. Regularn nauk rozpocz w roku
1945 w V Gimnazjum i Liceum im. Jana Kochanowskiego w Krakowie. W czerwcu 1950
przystpi do matury. Nie zda jej m.in. z powodw politycznych i w kocu zaliczy matur
eksternistycznie w roku 1951. W lutym 1952 r. polubi Ludwik Szemioth. Wkrtce przyszed
na wiat ich syn Micha. Bursa zadebiutowa 16 maja 1954 r. wierszem opublikowanym
w yciu Literackim. W tym samym roku rozpocz prac dziennikarza (dziaw rolnego,
reportau i kultury) w Dzienniku Polskim. Zajcie to, znaczone interwencjami cenzury,
podj wycznie dla pienidzy (z przyczyn materialnych przerwa w 1955 r. studia
bugarystyczne).
Przeomem w yciu Bursy by rok 1956. Rozpocz wtedy wspprac z teatrem
Tadeusza Kantora Cricot 2 oraz kabaretem Piwnica Pod Barnami i aktywnie uczestniczy
w yciu literackim Krakowa. Jego pogldy polityczne i poetyka wyklaroway si pod wpywem
padziernikowej odwily. Istniej spory co do tego, czy Bursa nalea do PZPR, czy by
jedynie kandydatem w kadym razie po Padzierniku definitywnie zerwa z parti. Wykreli
si rwnie z ksig parafialnych deklarujc swj ateizm.
Ostatnie miesice ycia poety to czas niepowodze. Debiutancki tomik Kat bez maski
zosta odrzucony przez Wydawnictwo Literackie. Bursa zrezygnowa z pracy w Dzienniku
Polskim po tym, jak redakcja opatrzya drastycznymi poprawkami cenzorskimi jego reporta
o Polakach wracajcych z ZSRR.
10
POGRANICZA
Arkadiusz Frania
W DRODZE DO OKNA
Na marginesie lektury 36 bytw Jacka Durskiego
9 lat kaza czeka czytelnikom Jacek Durski na now publikacj zwart. Znany i ceniony
prozaik i poeta (autor Wrd krzywych luster, Mariackiej, Roku i Uderza Ziemia),
a take malarz i rzebiarz, powraca na pki ksigarskie 36 bytami (Norbertinum, Lublin 2014
cytaty z tej edycji podaj wedug schematu: B[numer stronicy]) tomem na wskro
filozoficznym, zagszczonym do granic sowa. W trakcie lektury wizualizuj si w naszych
umysach relacje bohatera-narratora-pisarza ze strefami ycia doczesnego i sferami kosmosu,
ksika jest bowiem w istocie prb opisania siebie taki wsplny tytu nosiy pierwodruki
prasowe zestaww wybranych tekstw pomieszczonych w prezentowanym zbiorze (pierwotne
wersje zostay na potrzeby ksiki gboko przeredagowane, znaczco uzupenione; zob.
m.in.: Jacek Durski, Osiem spotka, prba opisania siebie, Nowa Okolica Poetw 2006,
nr 2). Z uwagi na metafizyczn potencj ksiki obszary, gdzie krzyuj si literatura
i nauka (koncepcje galaktyczne i planetarne z Orionis, gwiazdami M43, M45, wstk
bkitn z G2V), 36 bytw z pewnoci stanie si przedmiotem analiz i eksploracji egzegetw
znacze i filozofw; na czwartej stronicy okadki znajdziemy takie odautorskie okrelenia
najnowszej pracy:
to kontynuacja moich bada nad interakcj sztuki i nauki. [byty-utwory] Zawieraj moj
filozofi na temat postrzegania wiata wewntrznego i zewntrznego duchowoci,
umysowoci, fizycznoci. [...] Nie jest to rzecz naukowa, ale beletrystyka z pierwiastkami
naukowymi, ktre w tym przypadku stay si we mnie podstaw innego kierunku kreacji.
11
Z kolei w roku 2006 autor Wrd krzywych luster w wywiadzie udzielonym Izabeli
Kanickiej tak donosi na swoje artystyczne plany (Wiadomoci Jutrosiskie 2006, nr 101,
s. 7):
Ale przede wszystkim pisz powie Okno, ktr zaczem pisa ju kiedy, jeszcze przed
powieci Rok. Potem przerwaem i ciesz si bardzo, e tej powieci nie napisaem wczeniej.
Poniewa dopiero teraz czuj, e do niej dojrzaem. Pracuj od rana do nocy, codziennie.
I dobrze mi si pisze.
12
Kiedy autor czyta na gos Mariack, sysza dziecko, ktre uprzedmiotowia matka
(B43), zapewne dlatego, i jest sptany rodzin: Jestem pisarzem w odlewie, zamknity
form swoich rodzicw, owinity drutem linii rodowych (B37).
Przygotowujc prac o pisarzu, w 2008 roku miaem okazj zapozna si
z maszynopisem ponad setki stronic tej powieci o statusie staje si lub in progress,
dlatego wolno ywi mi nadziej, e Okno, gdy zostanie oficjalnie otwarte, czyli ukae si
drukiem (dzieo przed publikacj jest jednak tylko przed-dzieem, choby najbardziej
wypieszczonym, a formalna edycja prawdziwie powouje do istnienia literatur) zasypie
[przepa] midzy Durskim a Durskim (B70).
13
POEZJA
STANLEY H. BARKAN
Niemiertelno
(odnonik do Donalda Leva)
Skoczyem
z Brooklyn Bridge.
Dwa razy.
Lecz nawaliem
nie umarem.
Zadzwonili do mnie z Ksigi Guinnesa,
sugerowali, bym
jeszcze raz sprbowa.
Jeli przeyj
ustal rekord wiata.
Skoczyem wic
po raz trzeci
udao mi si.
Osignem nareszcie niemiertelno.
Prze. Adam Szyper
Na krawdzi
Na krawdzi jesieni, licie decyduj
o swym krtkotrwaym losie.
Jesie nadchodzi jak rudowosa czarownica
okieznujca wiatry na grubej, somianej miotle.
Lasy oszoomiaj oczy, ukazujc pocztwkowe widoki
warstwy zota i pomaraczy, czerwieni i purpury.
Wkrtce wszystkie drzewa otrzsn swe kolorowe zestawy
i czarnokociste palce uka si sztywne
naprzeciw bieli na krawdzi zimy.
Prze. Adam Szyper
14
Kobieta Manhattanu
Kobieto Manhattanu,
jeste moj Kamal.
Uczysz mnie o oliwkach
i o chodnym winie.
Przemywasz mi oczy
pimem i tamaryndem.
Twoje rce s przypywem
fal i ciepego wiatru.
Twj gos, przynt
tysica ulicznych lampionw.
Podam za przebudzeniem,
zaspokojony twoim biaym umiechem.
Prze. Tomasz Marek Sobieraj
15
Nazywanie ptakw
Znuony nazywaniem
domowego byda i ryb,
Adam zaj si ptakami.
Kruk powiedzia;
potem gob,
proroczo.
Pierwsze powietrzne stworzenia
w przyszoci miay si sta
symbolami deszczw, powodzi i tczy.
Ptaki, ktre by pieway
o wicie i zmierzchu
mao go obchodziy,
wic Ewa postanowia sprawdzi
swj onomastyczny kunszt.
Sowik, wyszeptaa.
Ibis, czapla, flaming,
papuga, paw, tanagra...
Tajemnica, gracja, przepych
myli, ruchu i wygldu.
Trzeba byo kobiety,
by wlaciwie nazwa
ptaki Raju.
Prze. Tomasz Marek Sobieraj
Przybycie
na skrzydach ora
przybyem
do antycznego miasta.
Pterodaktyle
kryy nad gow
(w mojej gowie).
Prze. Adam Szyper
16
ESEJ
Leszek Lubicki
DZIECIOBJSTWO W ZACHCIE
17
Rzebiarz tragiczny
Syn chopki, ojca nieznanego, pierwowzr noweli Antek Bolesawa Prusa oraz Henryka
Sienkiewicza Lux in tenebris lucet (wiato wieci w ciemnoci). Urodzony w malekiej wsi
Turzy k/ Gorlic w 1842 roku, pierwsze 20 lat swojego ycia tam wanie spdza, pasc bydo
i rzebic rne witki. A te pono byy adniejsze od tych, ktre mona byo oglda
w miejscowym kociele. O genialnym pastuchu dowiedzia si hrabia Mieczysaw Weryha
Darowski. Uzna, e szkoda, aby taki talent si marnowa, opaci mu nauk w Krakowie i to
nie u byle kogo, tylko u samego mistrza Parysa Filippiego, przyjanicego si wwczas m.in.
z Janem Matejk. Odtd Antoni Kurzawa uczy si pilnie rzeby, dostaje si take do
krakowskiej Szkoy Sztuk Piknych. Bywa w Wiedniu, Monachium, pniej we Lwowie, gdzie
pozostawia po sobie wiele wspaniaych nagrobkw na Cmentarzu yczakowskim. Ponownie
wraca do Krakowa. Tam tworzy potn rzeb Geniusz zrywajcy pta, ktra obecnie
znajduje si na jego grobie, na krakowskim Cmentarzu Rakowickim. Trzeba take wspomnie,
e wwczas rzebiarze byli traktowani bardziej jako rzemielnicy ni artyci, dlatego
zdecydowana cz zamwie jakie Kurzawa otrzymywa, to byy wanie pomniki nagrobne.
Niemniej, daway one znaczce rodki materialne. Dziki nim Antoni Kurzawa mg nawet
studiowa w Paryu. Ale nie moemy take zapomnie, e stworzy seri rzeb
przedstawiajcych tace polskie, odwoujcych si take do bani (o Twardowskim), czy te
zwizanych z wojnami napoleoskimi.
Po tych wdrwkach artysta osiedla si w Warszawie. Tam w roku 1889 tworzy grup
rzebiarsk Mickiewicz budzcy geniusza poezji. Towarzystwo Zachty Sztuk Piknych
ogasza wanie konkurs na pomnik Mickiewicza. Nagrody s powane. I miejsce 600 rs. (rubli
srebrem), II 300 rs., III 200 rs. Kurzawa posya swoje dzieo i z niecierpliwoci oczekuje
werdyktu jury. Jak to zazwyczaj bywa, take i we wspczesnych nam konkursach, dobiera si
takie towarzystwo przypadkowo, ot ad hoc. Tak byo i w tym razem. Stanisaw Witkiewicz,
ktry nadzwyczaj ceni twrczo Kurzawy napisa, e konkursy u nas s tylko sposobami
marnowania si ludzkich i rozdawania nagrd miernotom[1]. I co robi jury w tyme
konkursie? Sdziowie, najlepszej podug siebie pracy daj 2g, wyranie drug nagrod, 3
ci nastpnemu z kolei, uznanemu za dobre, dzieu, pierwsz za, 600 rs., rozdzielaj jako
mae napiwki dla reszty wystawcw. Czy jest co bardziej niezgodnego z logik?[2] Tak wic
nie ogoszono zwycizcy konkursu. Drugie miejsce przyznano mieszkajcemu w Rzymie
p. Madeyskiemu. Za co? Za... skromny biust, bardzo atwy do wymodelowania, przecitny
portret spokojnego modelu, skopiowanego dobrze przy pomocy cyrkla. Nie ma w tym nic, co
by go wynosio ponad zwyke w tym kierunku roboty[3]. Trzecie miejsce, najnisz nagrod,
przyznano Antoniemu Kurzawie. 25 stycznia 1890 roku ogoszono wyniki i otwarto wystaw
pokonkursow. Oddajmy teraz gos dziennikarzowi warszawskiego Kuriera Codziennego:
W dniu 25 stycznia okoo godziny trzeciej po poudniu, w par godzin po ogoszeniu wynikw
jury, na wystaw przyszed Kurzawa, obojtnie przyj gratulacje obecnych kilku kolegw
i znajomych. Podszed do swojej rzeby, powiedzia, e jego Mickiewicz le jest do widzw
obrcony i e musi co poprawi. Zaszed za postument i zanim ktokolwiek mg si
zorientowa, krzykn: Cofnijcie si, panowie! i silnym pchniciem zrzuci figur na
podog. Artysta nog roztrci kawaki tuowia geniusza, porwa ocalon gow Mickiewicza
i wybieg szybko z sali wystawowej[4]. Stanisaw Witkiewicz, nazajutrz po tym wydarzeniu
zanotowa: Rozbi siebie, swoje dzieo w gruzy, popeni samobjstwo talentu. Nie wiem,
kiedy to pisz, on sam, Kurzawa, czowiek, jeszcze yje czy nie, ale to, co byo w nim najlepsze,
jest zabite[5].
Rzebiarz na szczcie y i szybko si odnalaz. Tak o tym pisze Marek Sotysik:
Zawieruszy si by gdzie, skd wywoay go liczne enuncjacje prasowe. Wrci jako czowiek
18
rozgosu. Nagle znalazy si fundusze na rekonstrukcj jego rzeby. Udzieli na to zgody i tak
to z pocztkiem nowego sezonu Mickiewicz budzcy geniusza..., zrekonstruowany przez
Teodora Skoniecznego, zosta wystawiony w Salonie Artystycznym na Nowym wiecie i bi, jak
bymy to dzi powiedzieli, rekordy ogldalnoci. Znalaz si kto, kto zapaci Kurzawie za
zmniejszon replik tej rzeby. Chyba sam jubiler Micha Mankielewicz, ktry nastpnie
w roku 1891 odla j w brzie. (Dziki temu, e w cztery lata pniej Mickiewicza budzcego
geniusza poezjiodlaa firma braci opieskich, rzeb na 1,30 m wysok moemy oglda
w Muzeum Narodowym w Warszawie)[6].
Pomimo tego Kurzawa ju nigdy nie wrci do dawnej twrczej wietnoci. Cho rzebi
dalej, tworzy nagrobne pomniki wielkiej artystycznej wagi, to jednak wewntrznie by
wyniszczony. Ostatnie lata ycia to choroby, samotno, wyobcowanie. Umiera w wieku 57 lat
w krakowskim przytuku.
Malarz tragiczny
Mino zaledwie cztery lata od rozbicia Mickiewicza budzcego geniusza poezji, a ju gazety
miay ponownie o czym pisa. Kolejne wydarzenie w Zachcie. W jednym z czasopism
dziennikarz donosi co nastpuje: P. Podkowiski, twrca obrazu Sza uniesie,
wysuchawszy pochlebnych sdw krytyki o tym obrazie przyby pewnego dnia na Wystaw
Sztuk Piknych i pokraja go na kawaki. A to co znowu? zapytano ze wszech stron. Kurzawa
rozbi swj posg, ale by rozgoryczony wyrokiem komisji konkursowej. Tymczasem co
rozgoryczyo p. Podkowiskiego?[7] No wanie, co spowodowao, e malarz poci swj
wybitny obraz? Od razu uprzedz rezultat tych docieka. Do tej pory jednoznacznie nikt na to
pytanie nie odpowiedzia.
Wadysaw Podkowiski, psierota, dziecko Warszawy, ucze szkoy kolejowej, pniej
jedynej w Kongreswce tzw. Klasy Rysunkowej Wojciecha Gersona. Tak naprawd rysownik,
w dziedzinie malarstwa jednak samouk, nie liczc jednego roku spdzonego w petersburskiej
Akademii, gdzie ksztaci si pod okiem malarza batalisty jako wolny suchacz. Potem
przebywa w Paryu, dziki czemu wraz z J. Pankiewiczem stali si szermierzami
impresjonizmu w Polsce. Pod koniec swojego krtkiego ycia, skania si ku symbolizmowi
i w takiej tonacji maluje duych rozmiarw obraz Sza uniesie. Rozpisywano si o tym
dziele wczenie bardzo szeroko. Przytocz tu sowa jednego ze wspczesnych malarzowi
krytykw: Na olbrzymim ptnie, wrd mgie, chmur i oparw barwnych, pdzi na
rozhukanym koniu naga kobieta. Ramiona biae toczone, pontne ramiona Fornariny,
w ktrych mier znalaz Rafael oplota dokoa czarnej szyi rumaka, ciskajc j nimi tak
silnie, jak ciska umie tylko mio, ktra jest mocniejsza od mierci[8].
Sza zosta wystawiony na osobnej ekspozycji jednego obrazu w warszawskiej
Zachcie wczesn wiosn 1894 roku. Od samego pocztku pokazowi towarzyszya aura
sensacji. Ptno jak na owe czasy byo w swym przekazie bardzo odwane. Filistrzy byli
oburzeni. Ale wiadomo nie od dzisiaj, e dziki takiej atmosferze wystawa zyskuje na
popularnoci. Podobno tylko pierwszego dnia obejrzao j tysic osb. Trwaa ponad miesic
i w tym czasie do Zachty przybyo ok. dwunastu tysicy ludzi. Dzie po jej zakoczeniu,
w kwietniu tego roku, zawita tam take sam Wadysaw Podkowiski. Poprosi wonego
o drabin, postawi j koo swego obrazu, wspi si na odpowiedni szczebel i ostrym noem
zacz ci ptno. Najzacieklej wok twarzy kobiety. Bo zdaje si o t niewiast poszo.
Warszawka dopatrzya si w jej rysach twarzy podobiestwa do pewnej damy z towarzystwa.
Chodzio o Ew Kotarbisk, on Miosza, take malarza, starszego kolegi Podkowiskiego.
Ju wczeniej mwiono, e artysta si w niej zakocha podczas kilku pobytw w jej ziemskim
19
majtku. Zapewne nie udao mu si swoich emocji ukry, bowiem zosta stamtd wyproszony
przez gospodarzy i odtd prawie nigdzie poza swoj pracowni nie bywa. Niemniej
przypomnijmy sobie, e wanie tam, w Chrzsnem i Mokrej Wsi powstay najlepsze
impresjonistyczne dziea Podkowiskiego i perfekcyjny wrcz portret, Portret damy (Ewy
Kotarbiskiej wanie), niestety zaginiony.
Mona oczywicie przypuszcza, e czyn z Zachty by powodowany nieszczliw
mioci artysty do zamnej kobiety i zapewne jest w tym duo prawdy. Uwaam jednak, e
dla jasnoci naley tu przedstawi to, co sam Podkowiski powiedzia swemu znajomemu,
znanemu kronikarzowi Warszawy, Wiktorowi Gomulickiemu: Zrobiem ofiar z rzeczy, ktra
w danej chwili bya mi najdrosz zwierza si wczoraj przede mn. Zniszczyem obraz,
a kto wie, czy nie umierciem zarazem talentu swego. Nic od dnia owego nie robi, nic robi
nie mog. I gdybym przynajmniej by pewny, e ofiara nie bdzie daremn, e postpek mj
zrozumiany zosta i oceniony! (...)
Spytaem, czy bardzo cierpia speniajc artystyczne dzieciobjstwo?
Tak, chwila bya piekielna. Rozdzierane ptno wydawao gos podobny do krzyku. A gdy
w otworze, na kilka okci dugim, bysno biae drzewo rusztowania, strach mnie zdj...bo
podobne to byo do koci, bielejcych w rozpatanym trupie[9].
Moim zdaniem byo to wyznanie emocjonalne, nic w zasadzie nie tumaczce. A moe
jednak wszystko tumaczce? Jest jeszcze jedno, w ktrym malarz twierdzi, e dotrzyma
obietnicy terminu ekspozycji obrazu, a gdy ona dobiega koca zamiast ptno zwija i zabra
do domu, wola je poci, by w ten sposb skonstatowa doznany zawd indywidualny. Czy
wy rozumiecie? Ja nic pisa zaraz po tym wydarzeniu jeden z dziennikarzy. Kolejny dodaje:
Motywy wic czynu, ktry dzieciobjstwem nazwa by mona, s zagadk. Zagadk
psychologiczn twierdz niektrzy. Klucza do tej zagadki szukamy[10]. Szukali wwczas,
zaraz po tym czynie dzieciobjstwem artystycznym zwanym, szukano i pniej, i wspczenie
i... nie znaleziono. Najwaniejsze jednak, e obraz dao si odrestaurowa, ale dopiero po
mierci (niestety rychej) artysty, gdy wczeniej, w przeciwiestwie do Kurzawy, nie zgadza
si na jego napraw. Ptno zakupi Feliks Manggha Jasienski, znany mecenas artystw,
ktry pniej przekaza je w darze Muzeum Narodowemu w Krakowie. Obraz obecnie
prezentowany jest w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach.
Warto na koniec zada pytanie. Czy dlatego, e artyci ci dokonali aktu samozniszczenia
swoich dzie nazwano ich artystami tragicznymi, czy moe dlatego targnli si na nie, e ich
ycie artystyczne i osobiste byo tragiczne? Odpowied mnie osobicie nie wydaje si prosta,
ani tym bardziej oczywista. Faktem jest natomiast, e po tych czynach ich twrczo nie bya
ju tak artystycznie genialna, jak przed ich dokonaniem.
[1] S. Witkiewicz, Sztuka i krytyka u nas, T. I, Krakw 1971.
[2] Tame.
[3] Tame.
[4] Cyt. za: M. Sotysik: Tragedia Antoniego Kurzawy, www.palestra.pl.
[5] S. Witkiewicz, dz. cyt.
[6] M. Sotysik, art. cyt.
[7] A. witochowski: Dziwne widowisko na wystawie sztuk piknych i jeszcze dziwniejsza obrona,
Prawda 1894, nr 17.
[8] Urbanus: Sza, obraz Wadysawa Podkowiskiego, Kraj, 1894, nr 10 w: Teksty o malarzach
18901918,Wrocaw 1976.
[9] W. Gomulicki, Warszawa wczorajsza, Warszawa 1961.
[10] Urbanus: mier obrazu, Kraj, 1894, nr 17. W: Teksty o malarzach 18901918, dz. cyt.
20
POEZJA
RITA DAHL
La Otra Virginidad
Stary czowiek siedzi przy stoliku w kcie kawiarni. Zabija czas pokazujc
klientkom ogoszenia randkowe w gazecie i obserwujc ich reakcje. Sdziwy
oficer demonstruje komu, pewnie z rodziny, jak szybko mona zoy pistolet.
Dwie mode kasjerki z nudw podrywaj Adriana. Czas dla kochankw jest
bezcenny, maj go tak mao, e jedna sekunda powinna rozcign si dla nich
do godziny; wszystko przecie moe si skoczy ju przy nastpnym pocaunku,
choby od kuli szaleca. Nie ma adnego innego dziewictwa, ktrego mona
by aowa. Jest za to miejsce pene wolnoci bez granic. Taki rodzaj baru. Paci
si za pocaunek, ale tylko raz, na pocztku, potem mona caowa do woli kogo
si chce: mczyzn udajcego kobiet, mczyzn wygldajcego jak mczyzna,
kobiet, ktra naprawd wyglda jak kobieta. To kwestia wyobrani, a chodzi
o to, by wymyli sobie kogo innego w miejsce tego, kto aktualnie jest. dza
maluje sobie usta na wszystkie kolory, pi z kadym, kto zapaci, i daje to,
co moe: mrzonki o czuoci, oddaniu, uczuciach. Na t jedn chwil to i tak
cakiem sporo.
Hgklint I
Sosna na skalnej pce wznosi si,
i wygina pod naporem wiatru,
trwa, z caych si trzyma si skay.
Siedz na skalistym brzegu,
trzymam w doni pomaraczowy kamie
i patrz na d ryback.
Rybak rozpltuje sie
przed czerwon kabin odzi,
wycignitej na brzeg.
Wiatr wyrzebi zmarszczki na jego twarzy,
i na gazach, lecych tu od wiekw.
abdzie zanurzaj szyje pod wod w nadziei na zdobycz,
nawet spienione fale ich nie powstrzymuj.
W kamiennym tumie szukam ladw Wikingw.
Chodzenie brzegiem morza pord trylobitw
to prastary instynkt.
odzie przybijaj do brzegu
powoli.
21
Stora Karls II
Jestemy zdani na ask potnych si natury, znacznie silniejszych
ni kropicy deszcz, byskawice i grzmoty.
Uczucia miotaj si z kta w kt, zostaj w mroku, nienasycone.
Spod ska, jak z dantejskiego pieka, dochodzi gos pisklt,
Bg z furi dolewa wody,
krople na morzu zmieniaj si w pery.
Chciaabym obj mew radonie kpic si w deszczu,
ale ona pragnie czego wicej ni chleb w mojej doni.
Musi nam wystarczy to, co jest.
Will Whler mwi, e jest piratem, pozowa do zdj ze strzelb w rce,
jednak okaza wiele mioci tej wyspie mew
koo Gotlandii.
W domku wdkarskim zapala si wiato, ptaki przylatuj i odlatuj
smutek i rado lipcowej nocy
lekka wo smoy, samotny kawaek drewna unosi si na fali
uderza o ska, tworz si krgi na wodzie
kawaek przeszoci otoczony spiralnymi znakami.
Prze. Tomasz Marek Sobieraj
22
ROZMOWA
Jadwiga Wierzbicka, Marek Rycki jr
23
z cienia, wyciga swe dziea z szuflady i pokazuje innym. Chce si pokaza, sprawdzi
i podzieli sob. Za to ceni kadego twrc, e daje nam siebie, daje nam pozna swe wntrze
i pozwala pozna. I nie pozuj na kogo innego.
Portal to uznane autorytety, ktre z jakiego powodu odsuny si w cie. Tu poznasz
Ich i dorobek; bywa, e mwi dlaczego ich cenilimy, lecz take egminy.eu mwi
o modym narybku wstpujcym. Kultura to cigo, a nie tylko wybircze wygodne nam
fragmenty. Nie boj si zaprezentowa zarwno tych z pierwszych stron gazet, jak i tych
tworzcych w zaciszu domowego ciepa. Portal to nie konfrontacja, to my sami. Nie kady
twrca potrafi si przebi, bo bywa skromny, nieufny co do swego talentu. Nie kady jest
geniuszem, ale wielu zasuguje na laury. Szanujmy ludzi
M.R.jr: Motto Twojego portalu to: wielcy ludzie maych ojczyzn, jeeli nie spotkasz ich
w swoim ssiedztwie, to z pewnoci na www.egminy.eu
J.W.: W czasie przemian ustrojowych na bardzo boczny tor zostali odsunici, wypchnici
ludzie z ogromnym dowiadczeniem yciowym i zawodowym. wiatowy wycig szczurw
ogarn i nasze spoeczestwo. To spowodowao odsunicie si wielu wartociowych osb.
Niektrzy nie wytrzymali presji i nie odnaleli si w nowej rzeczywistoci. Nie mona
przekreli ich osigni, wymaza z pamici dlatego, e weszo przebojem modsze, bardzo
aroczne pokolenie. Za moment ci modzi waleczni stan si dziadkami i ich to te
dosignie, nawet jeeli o tym teraz nie myl. Portal egminy.eu jest ludzki, normalny, stabilny
i precyzyjny w doborze treci. Skupia si na naszej normalnej ludzkiej twarzy, ludzkiej naturze
tej dobrej stronie Twrczego Czowieczestwa. To nie jest portal o aktualnych wydarzeniach,
chocia i takie zapowiedzi znajdziesz, to portal o nieprzemijajcym piknie tworzenia, bycia,
istnienia. To portal o rnicach pokole i wartociach z tego pyncych. Rnice mog si
uzupenia, a nie jedynie eliminowa i zwalcza. Moe zamiast umniejsza, lekceway,
ponia czy opluwa to, co byo i mino lepiej wycign wnioski i budowa na tym lepsze
jutro.
M.R.jr: Spytam o dowiadczenia te Dobre i Ze, bo przecie poruszasz si w wiecie,
w ktrym znakomicie si maj, niestety, Zawi, Zazdro, Podo, Fasz, Obuda, gdzie
wietnie funkcjonuj osobniki, ktre nic nie maj do dania, przekazania, podzielenia si
z blinimi kreuj si za na wielkich tego wiata ot, choby, pisarzy, poetw, redaktorw
naczelnych, wydawcw obnoszc jeno z hukiem Pustk Wasnych Osobowoci.
J.W.: Wielu ma nieuzasadnione parcie na szko lub wybuja wiar w swe umiejtnoci. Nic
na to nie poradzimy potrafi wybi si takie czasy. A co do innych sytuacji, hmm Kiedy
zawiozam prace konkursowe do znanego hospicjum, by przekaza je na licytacj i wiesz, co
usyszaam: ale to nie s prace uczniw Boznaskiej, my przyjmujemy tylko znanych
artystw Nie s oprawione w ramy Zatkao mnie Usyszaam te, e jestem kosmitk, bo
portal jest efektem mojej indywidualnej cikiej pracy przy kadym dziele. Niepojte jest dla
kogo, e informatycy stworzyli dla mnie szkielet, a wszystko, co znajduje si na portalu jest
efektem mojej pracy kady tekst zosta przeze mnie wstawiony na portal, kady obraz czy
zdjcie odpowiednio obrobione, tekst przeadiustowany To dla wielu niepojte i trcce
infantylnoci, naiwnoci a nie moj wewntrzn potrzeb odnalezienia innych twrczych,
ciekawych osobowoci i nadanie im waciwego miejsca w ich spoecznoci.
M.R.jr: Roman Praszyski, autor ksiki Crka Wokulskiego powiedzia o Tobie, e jestem
szalona
24
J.W.: Tak, jestem nieokieznana, twrcza i pracowita to bywa zalet i bywa wad. Mam
ogromne trudnoci z robieniem n i c , ja musz robi c o k o n k r e t n e g o . Nie musz dla
siebie, cieszy mnie email od nauczyciela zadowolonego, e prace jego uczniw wziy udzia
w konkursie.
Umiecham si czytajc maile od osb twierdzcych, e zasuguj na nagrod, a co
najmniej na wyrnienie i odpowiadam uczciwie, e pozostaych 1434 osb myli tak samo
Uwaam, mam takie przekonanie, e wszystkie dotychczas umieszczone prace na portalu
zasuguj na wyrnienie i z o s t a y w y r n i o n e , bo s dostpne dla wszystkich.
Kiedy powiedziaam do ma: wiesz chyba jestem nienormalna a on na to a kiedy
bya? Moja jedyna serdeczna Przyjacika od pierwszej klasy szkoy podstawowej nie obraa
si na mnie, e nie dzwoni, nie pisz (a czyni to inni) , bo wie, e znowu co wymyliam
i robi taka moja karma
M.R.jr: Nie dzielisz Ludzi, a czysz. To w mojej kategorii hierarchii Wartoci cecha, ktra
szczeglnie wyrnia Ciebie i Twoje Dzieo.
J.W.: Jeden z wanych radnych warszawskich przysa mi maila penego peanw na moj
i portalu cze. Nawet zobowiza si zainteresowa portalem innych, kilka tysicy osb Nic
z tego nie wyszo, bo odpisaam mu, e bardzo si ciesz, ale portal unika tematw
dzielcych ludzi, czyli religijnoci i partyjnoci, i nie dostaam odpowiedzi.
Plu kady potrafi, ale to nie znaczy, e kady to robi. Czasem szkoda liny ja wol
pokaza co ciekawego, miego, dobrego. Wol wywoywa umiech na twarzy i w oczach ten
bysk zadowolenia ni jtrzy.
M.R.jr: Wypowiedziaa nie tak dawno bardzo znamienn myl: A ja nie po to umieszczam
prac na portalu zasada obowizujca to: krytyka tak, krytykanctwo nie
J.W.: Nie pozwalam dawa apek na minus tzw. hejtw, bo bezwzgldno ludzka bywa
nieograniczona w swej gupocie. Ludzie posuwaj si do bardzo niskich pobudek, by kogo
innego, bywa lepszego od siebie osabi i samemu wypyn. Podziwiam ludzi, ktrzy aby
siebie lub kogo bliskiego wypromowa potrafi obchodzi system, by doda apki. Zatem
krytyka tak, krytykanctwo nie. Krytykanci maj wiele innych miejsc, gdzie robi to duo lepiej
ode mnie. A ja nie zabieram im chleba.
J.W.: Tak i ja spotkaem si z tak bezinteresown zawici i podoci na rozmaitych, jake
dumnie ponazywanych, portalach i portalikach, ktra bya totalnie nam obca, nam, to znaczy
zawodowym dziennikarzom prasowym pracujcym przez dziesiciolecia w oglnopolskich,
wysokonakadowych tytuach prasowych, ktre i ja wspprowadziem, wsporganizowaem,
planowaem poszczeglne numery
J.W.: Musisz zrozumie, e czasy si zmieniaj i wielu wspaniaych ludzi odsuno si widzc
nowe czasy jake brutalne w swym parciu na sukces i poklask. Bardzo wysoko sobie ceni
kontakty z profesjonalistami w kadej dziedzinie ycia zawodowego i prywatnego. Takich
Ludzi zawsze znajdziesz na egminy.eu. Ja kieruj swoja energi w innym kierunku nie
rozwodz si nad zachowaniem innych zgodnie z zaleceniem Wojciecha Mynarskiego, robi
swoje. Czy wiesz, e na mj jake prywatny midzynarodowy konkurs przyszo 1435 prac
z caego wiata w tym ponad 300 prac z 15 pastw takich jak Australia, Kanada, USA, Rosja
(z Syberi!), Litwa, otwa, Ukraina, Francja, Grecja, Bugaria, Belgia, Irlandia czy Wielka
Brytania. W innych konkursach miaam prace z Jordanii, Cypru czy Kolumbii. Dostaj prace
25
26
J.W.: Nie, spotykam na swej drodze wielu wspaniaych urzdnikw, pracownikw instytucji
kultury, ktrzy szokuj mnie pozytywnie swoim zaangaowaniem. Przy ostatnim konkursie
Muzeum w Gliwicach, poza ufundowanymi nagrodami rzeczowymi zrobio genialn, nie tylko
w mym odczuciu spraw. Dla Uczestnikw konkursu z Gliwic przygotowao cykl spotka
z historii o legendach gliwickich, warsztaty z odlewnictwa i jeden spektakl pt.: Chopak
z Gliwic. To niesamowite. Ze strony Muzeum pilotowaa to pani Ewa Chudyba. Dyrekcji i Jej
osobicie jestem niezmiernie wdziczna. Ale ycie pene jest paradoksw: Marszaek Urzdu
Marszakowskiego Wojewdztwa lskiego nie najcieplej reaguje na moje proby o patronat
(choby honorowy) i wsparcie dla Uczestnikw konkursu z Jego wojewdztwa. Nie wzrusza go
udzia ponad 170 osb, kilkunastu szk i instytucji kultury z wojewdztwa lskiego. Nie
rusza go nawet wkad Muzeum w Gliwicach ani to, e zarwno Radio Katowice, TVP 1
Katowice maj swj wkad w promocj regionu. Dosta i tak to na tacy wic po co co robi?
M.R.jr: Tak i ja zauwayem, e jak daje si komu co za darmo, Na tacy w obecnych
czasach kultu dla Zotego Cielca prawie nikt tego nie docenia. Ba, nawet doszukuje si
jakich ukrytych profitw, ktre moesz mie ze swej dziaalnoci czysto spoecznej!!! Ceni
wwczas, gdy trzeba paci!!! Jake chore to mylenie, czy raczej bezmylno.
J.W.: Szybko zapomina si o roli wsppracy i wzajemnej pomocy przy tworzeniu czego
ciekawego. Aby powstao wiele ciekawych zdarze lub spraw nie zawsze trzeba ogromnej kasy,
a najczciej szczerej chci i zaangaowania do robienia wicej ni nic. Robic taki portal
ubogacam siebie i innych to dziaa wielokierunkowo.
Wracajc na moment do patronatw. O tym chc powiedzie, bo jestem mile
zaskoczona. Nie otrzymaam honorowego patronatu Pani Premier Ewy Kopacz, ale dostaam
od niej (jej kancelarii) kilka kompletw nagrd rzeczowych. I za to jestem wdziczna. Nie mam
znanego nazwiska, nie mam poparcia instytucji, a mimo to robi swoje I wychodzi mi to
coraz lepiej! Czy jestem zadufana w sobie O nie, nigdy. Nie tak mnie wychowano jestem
pewna swego, wiem co robi, wiem jak to robi i ceni siebie za upr i konsekwencj dziaania.
Nie boj si pracy, nie boj si wyzwa, a to w dodatku przynosi mi ogrom satysfakcji.
E-gminowi Poeci, Twrcy wspieraja portal i przysyaj mi swoje prace, dziea, ktre
zasilaj budet nagrd konkursowych dzikuj im za to, to s Wielcy Ludzie maych
ojczyzn... i duej ojczyzny Polski.
M.R.jr: Kim jeste..? Jak sentencjonalnie, esencjonalnie okreliaby siebie
J.W.: Kobieta, politolog z wyksztacenia, Zagbianka mieszkajca w Otwocku, jak to czasem
mwi bdc na lsku: gorol na warszawskich blachach. Lubi podrowa, jedzi
samochodem, taczy, czyta, sucha dobrej muzyki, haftowa, robi decoupage i mnstwo
innych rzeczy, a do tego ona, matka i macocha, babcia wspaniaych dzieci i wnuczt ot,
zwyka osoba.
M.R.jr: A co dalej?
J.W.: Jakie mam plany? dalej robi to, co robi. Chc wprowadzi jeszcze blogi dla tych,
ktrzy maj potrzeb dzielenia si z innymi sw wiedz, dowiadczeniem i przemyleniami.
Dojdzie kilka zakadek tematycznych, w tym zdrowie i kucharzenie na yczenie. Wspomniane
wczeniej blogi, kolejne konkursy tematyczne zarwno oglnopolskie, jak i midzynarodowe.
Kolejne Osoby trafi do mej galerii Ludzi Ciekawych, a ich twrczo i dziaalno wyjdzie
z szuflady. Jaki dzieciak wydrukuje sobie wiersz znamionujcy talent. To dla wielu
27
POEZJA
JUSTYNA BABIARZ
Dyskusja o nutach
Rozmawiamy lec
na ciemnym ku.
Gdyby nagle nie zgaso wiato,
mona by jeszcze
spojrze sobie w oczy.
Szepczemy o nutach serca
na dwa albo nawet na trzy gosy.
Toczymy walk odkry,
nowych wnioskw,
godnych pragnie
oraz sumie.
Nikt z nikim otwarcie si nie kci.
Nikt ju nie wierzy,
28
29
Kod
Zmiana kodu
nastpia powoli,
ale z dnia na dzie
Nic si nie zmienio.
Na trjk z przodu
przeszed metrykalny
wskanik.
Od dnia twoich
narodzin.
wiat idzie dalej
z zarumienionym
biciem serca.
Odwanie.
Jakby chcia si
przed tob
otworzy.
Nic si nie zmienio.
Czas nie od marnowania
wykorzysta ju
kad chwil.
Nie jak dziesi lat temu.
Co si zmienio jednak
O mil.
Chcesz moesz potrafisz
musisz
odrnia to
od siebie.
Chcesz i dalej
w drog.
Moesz zabra
swj baga.
Potrafisz przej
przez prg.
Swoj ciek wybra
musisz
30
Jajko
Co byo najpierw?
Jajko czy kura?
Najpierw kura
bya szczliwa,
a jajko prawdziwe.
Teraz logo Psychotropka
z rozkruszon tabletk
w rodku
patrzy na nas
par swoich
upionych oczu.
Kura w klatce
nie chce zwariowa.
We nie grzebie pazurem
w ciemnej glebie podwrka.
Szuka tam
zaginionych skarbw.
Uchowanie w bez-stresie
przeszo do lamusa
niczym stary przepis cioci
na jeszcze starszy piernik.
A jajko,
z caym swoim balastem,
ginie tajemniczo
w urodzinowym torcie
rocznego malca.
Wszyscy zajadamy si nim
ze smakiem
Kopalnia skarbw
Miejsce dawno odkryte,
w ktrym zakopano
cae multum Zagadnie i Rzeczy
yciowe Myli Przewodnie,
Dziea Tajemnych Sztuk Wszelakich.
Mona spodziewa si w nim
niejednej Niby-Wywrotowej
Informacji.
31
Numeru telefonu
do Byego
Ssiada.
Albo starej listy
przygotowanej
na witeczne zakupy.
Przybory do makijau
dawno pogubiy si
w przegrdkach,
wbijajc si ostro
midzy pojedyncze
groszowe monety.
Podobnie zreszt jak
Bezcenne Koncepcje.
Na szczcie.
Jedynie Pies Odkrywca
cieszy si z tego jeszcze
ze szczerym entuzjazmem Neofity,
cignc energicznie
otwart Torebk Swojej Pani
po jej wielkim mieszkaniu.
Myli powoli ukadaj si
w ciekawe wzory,
przepisy kulinarne w yciowe Szlaki,
a dwiczne monety
w nowatorski gwiezdny py,
ktry swoj niespokojn melodi
budzi Dziewczyn
z zadumy.
Krlowa Lodu
Kiedy wierzono, e skrada si cicho.
Przechodzi przez wie, wchodzi do chaty,
lekkim podmuchem porusza bibukami
zdobicymi wite obrazy.
Ludzie widzieli ten wiatr,
myleli o nim w ciszy.
Czuli Jej chd,
ale woleli nie patrze w Jej renice.
To bya Kobieta,
niszczca Krlowa Lodu.
32
33
RECENZJA
Zbyszek IkonaKresowaty
bir listw dwch wytrawnych i znanych twrcw wymienianych midzy nimi od 1974
do 1992 roku i wydanych niedawno pod tytuem Scenopis od wiecznoci to ksika
wyjtkowa, gratka nie lada dla czytelnikw utworw dramaturga i poety. Korespondencja
Sawomira Mroka i Jzefa Barana to najoglniej mwic wspaniay dokument. Wydana
w oficynie Zysk i ska w Poznaniu dostarcza niebywaej wiedzy literacko kulturowej, a take
socjologicznej.
Jzef Baran, w poowie lat 70., gdy korespondencja si zaczyna, by dobrze
zapowiadajcym si poet, co wwczas ogosi legendarny krytyk Artur Sandauer. Dzi to
znany twrca, mieszkajcy w Krakowie (cho pochodzcy tak jak Mroek z Borzcina);
odsania w sowie wstpnym kulisy narodzin korespondencyjnej znajomoci z mistrzem
i ziomkiem, jak go nazywa. Ten dialog, ktrego najwiksza intensywno przypada na lata
1974 1980 by wymian myli i pogldw nie tylko o pisarstwie i sztuce, ale w ogle o yciu;
dyskursem w niektrych partiach listw filozoficznym, cho prowadzonym jzykiem
potocznym, a niekiedy poetyckim. By zapisem wiadomoci obydwu interlokutorw,
podszytym niekiedy gbok wiedz, niekiedy fascynujcymi refleksjami, ujtymi nierzadko
w form aforyzmw (w wypadku Mroka), czy prozy poetyckiej (w wypadku Barana).
Ta wymiana myli twrczej i spostrzee na temat rzeczywistoci, w ktrej si obracali,
zadziwia niebywa wyrozumiaoci i cierpliwoci Mistrza Sawomira, gdy odpowiada on na
pytania z najpierwszych listw modego wwczas poety. Korespondencja ma rne fazy,
wibracje i natenia dialogu, pene odniesie do tamtego czasu, gdy sztuka bya zamknita
w najweselszym z socjalistycznych barakw, jak mawiano o PRLu. Jednoczenie
pojawiaj si w tej korespondencji elementy krytyczne wobec tego, co si dziao na Zachodzie
gdzie przebywa na emigracji autor Tanga a co w kilkadziesit lat pniej dotaro do nas
i byo owocem transformacji ustrojowej, przemian spoecznych i przewartociowa.
Scenopis... to take cykl listw nasczonych autoanaliz, noszcy znamiona rozpraw
i rozrachunkw z sob, nacechowany specyficznym, osobistym stylem; w niektrych akapitach
jakby przedpoezja, zmetaforyzowane obrazy i wprawki poetyckie, szczeglnie dotyczy to
Barana Poeta rozlicza si z czasem kurnego dziecistwa i wczesnej modoci, konfrontuje
swoje intuicje i spostrzeenia z refleksjami mistrza, niekiedy polemizuje z jego Maymi
listami publikowanymi wwczas w Dialogu. Za Mroek wiatowiec i paryanin, starszy
o 17 lat od Barana, dzieli si z modym poet ziomkiem rozczarowaniami wieku dojrzaego,
nie kryje swoich rozterek i wtpliwoci, ktre nie tylko nie znikaj wraz z sukcesami
literackimi na skal europejsk, ale pogbiaj si. Dokonywanie wszechstronnej szczerej
autoanalizy, czasem wrcz spowiedzi duchowej przez Jzefa Barana, czyni t ksik pewnego
rodzaju metaforycznym dokumentem tamtej epoki. Rwnoczenie w intelektualny dialog
twrcw nosi znamiona ponadczasowoci i cho wyrasta z tamtego czasu czas si go jakby
nie ima, jest dalej rwnie aktualny, mimo e mino trzydzieci, czterdzieci lat od momentu,
gdy te listy powstaway. Dzieje si tak dlatego, e zarwno Mroek jak i Baran nie biadol nad
polityk ani nad totalitaryzmem, interesuj obydwu problemy wynikajce z natury ludzkiej,
wolnoci wewntrznej, patrz na czowieka, ycie, wiat i codzienne przygody, jakie ich
spotykaj, czsto z filozoficznego dystansu, niekiedy przez poetyck lunet czy poetycki
mikroskop, zawsze staraj si wyjania rozumnie skd bior si takie a nie inne przyczyny
34
35
36
37
38
zreasumowa mona na koniec powiedzie tak: zebrane w wyczerpujc cao listy Barana
i Mroka stanowi pewnego rodzaju literackie kompendium wiedzy, dla tych, ktrym
przyszoby uczy si dzi o sztuce wspczesnej i jej koryfeuszach, a poza tym jest to jakby
aneks dla badaczy kultury, aneks od wiecznoci do aktualnoci.
POEZJA
SUKASAH SYAHDAN
Idealny Ojciec
Idealny ojciec:
nie pali
nie karze
nie denerwuje
nie sprawdza
nie zabrania
nie psuje
nie przeszkadza
nie porwnuje
nie wtpi
nie zaniedbuje
nie istnieje
Tsknoty
Pragnem w moim pirze
usysze: tik-tak
Zatopiony w pamici
pragnem da wiadectwo
sw i znacze
Od dawna przygotowuj swoj dusz
aby znalaza prawdy, kamstwa i wtpliwoci
aby wnikna w tajemnic czowieka
39
Albo
Jeli jeste mody i pikny
przejd do:
Jeli jeste stary i szary,
patrz b:
Linie przypominaj
zapomnian ksik,
Rzeczy ktre si licz
s tu i teraz
Przyjemno i chwaa
zatrzymana w czasie
b)
Zdj z pki ksik
kartkowa
zobaczy stare zdjcia
Skd si bierze mdro?
Park Kitanomaru
1
Oto nasze zdjcia
na spacerze w parku
pod ciemnym
baldachimem z mokrych lici
Dwie lub trzy japoskie aby
znudziy si kumkaniem
i powrciy spokojnie
do pobliskiego jeziora
2
To s zdjcia
ktre dodadz Ci blasku
Usyszysz marsz starego Tokio;
Widzc dawno zapomnian twarz
pomylisz
W domu czekaj duchy
Prze. Grzegorz Gniady
40
POGRANICZA
Grzegorz Gniady
PAKISTASKI TEATR
Na pograniczu kultur
eatr indyjski uchodzi za najstarszy na wiecie. Od ponad trzech tysicy lat ten kraj syn
z bardzo dobrych i profesjonalnie przygotowanych sztuk teatralnych. W Indiach znane s
trzy rodzaje sztuk. Pierwszy to hasta spektakle, ktre przez okrelone gesty rk su
pokazaniu jakiego wydarzenia, uczu lub przedmiotw. Drugi, szczeglnie popularny w stanie
Karnataka, to porwnywana do opery muzyczno-taneczna forma teatralna; aktorzy wystpuj
w bogatych strojach, a tematem sztuk s opowieci zaczerpnite z indyjskiej mitologii. Trzeci
rodzaj to katakali, dramat oparty na klasycznym tacu poudniowych Indii. Aktorzy
z pomalowanymi twarzami przedstawiaj opowieci o hinduskich bogach i demonach.
Dzisiejszy Pakistan by zawsze czci Indii. Mimo e ju od X wieku na terenie
dzisiejszego Pakistanu dominowa islam, to teatr hinduski by integraln czci kultury tego
zachodniego obszaru Indii. Dopiero w XIX wieku narodzi si teatr w jzyku urdu,
powszechnym w Pakistanie.
W 1855 roku wystawiony pierwszy spektakl w jzyku urdu Sabha (Niebiaski Sd nad
Indr), napisany przez Agh Hasan, ktry by ministrem ostatniego nawaba Oudh, Wajida
Alego Shaha. Kilkanacie lat pniej na terenie dzisiejszego Pakistanu bardzo popularny sta
si iraski Parsi Theatre. Najsynniejszy dramaturg tego okresu Agha Hashar Kashmiru,
a take Raunaque, Betab, Ruswa, Hafiz Abdullah Talib, Hubab, Zareef, Aaram, Khurshid, byli
41
42
FELIETON
Lech M. Jakb
WYDAWCA
ewien dowcipni powiedzia: jedni wydaj ludzi, inni ksiki i nie wiadomo, ktre
wydawanie lepsze. arty artami, ale nie sposb wyobrazi sobie sytuacj pisarza bez
istnienia wydawcy. To nie przedpotopowe czasy, gdy bardowie wczyli si po gocicach
z pieniami na ustach. Gdy wie, ba, legenda lub zajmujca historia opowiadana bya przy
ognisku. Te nie okres glinianych tabliczek, papirusowych zwojw i kopistw pracowicie
przepisujcych uczone dziea. Cho ju w takim kopicie da si dostrzec zalek wydawcy.
Jeli, rzecz jasna, rczne odwzorowanie tekstw w kilku (lub kilkunastu) egzemplarzach
uznamy za powielenie z intencj dystrybucji. A uzna chyba naley.
Pniej, za Gutenberga i pierwszych drewnianych czcionek, dla rozpowszechniania
ksig nastay zote czasy. I trwaj do dzi, wspomagane wci ulepszan technik. Ba, wicej.
Stuleciami transmitujcy dziea papier zaczyna, przynajmniej czciowo, ustpowa pola
innym nonikom przede wszystkim elektronicznym.
Lecz zostawmy histori i skupmy si na tym, co teraz. Co tu i teraz.
Jako si rzeko nie ma pisarza bez wydawcy. Jednak i wydawca nie istnieje bez
pisarza (lub dostarczyciela tekstw nieliterackich). To zwizek organiczny w wiecie biologii
zwany symbioz. Czyli ukadem, z ktrego obie strony czerpi korzyci. Pisarz za utwr
otrzymuje honorarium, edytor zarabia na rozmnoonych egzemplarzach ksiki. To sprzenie
zwrotne sprawdzone i doskonale funkcjonujce.
Wydawca chce zarobi publikowanie ksiek to jego fach. Szuka przeto dzie
mogcych zagwarantowa choby minimalny zysk. A najlepiej dochd jak najwikszy.
I przewidywalnie szybki. Tu mio do ksig miewa marginalne znaczenie. Lub te mimo
okazywanej chci nie zawsze moe doj do gosu. Bo zwykle w obecnej rzeczywistoci
decyduje pienidz. Lecz zarobi wydawcy nie jest atwo. Zwaszcza w dobie nasilonej
konkurencji. Tantiemy, koszty papieru, druku, skadu, reklamy, magazynowania to cznie
spore sumy. A ryzyko publikacji mao znanych tytuw lub mao znanych nazwisk wielkie.
Dlatego edytor trzy razy zastanowi si, nim podejmie decyzj drukowania rzeczy nowej. Chyba
e ksik finansuje (lub wspfinansuje) kto z zewntrz na przykad fundacja lub mecenas.
Albo programowo (te z powodw ambicjonalnych) ktry z nawiedzonych wydawcw zechce
zainwestowa w potencjalnie przyszociowego autora.
W przypadku wydawcw literatury piknej ryzyko bywa jeszcze wiksze. Zwaszcza
literatura wspczesna jest nieprzewidywalna. Tu aska czytelnicza na pstrym koniu jedzi,
gdy, w gruncie rzeczy, czytelnik o wszystkim decyduje. Co prawda niejednokrotnie
manipulowany mediami. A jeszcze pod uwag bra trzeba, gdy o wydawcach powanych
mowa, spraw prestiu. Wydawca, chccy uchodzi za solidnego, nie podejmie si publikacji
ewidentnych knotw nawet wobec spodziewanego zysku. Bo i marka edytora jest kapitaem.
43
PUBLICYSTYKA
Krzysztof Lachowski
KORPORACJONIZM = FASZYZM
rzed drug wojn wiatow truizmem byo twierdzenie twrcy faszyzmu woskiego Benito
Mussoliniego, e faszyzm powinno okrela si poprawniej jako korporacjonizm, gdy
polega on na poczeniu wadzy pastwowej i korporacyjnej. Takie poczenie wadzy
pastwowej z korporacyjn jest dzisiaj na o wiele wiksz skal, ale dziki masowej
propagandzie i indoktrynacji na poziomie uniwersyteckim nie nazywa si tego faszyzmem.
Proci chopi z Chiapas w Meksyku rozumiej dzisiaj te sprawy lepiej ni absolwenci
europejskich uczelni wyszych.
Neoliberaowie, liberaowie, libertarianie i inne klony tej samej idei, lansuj wolny
rynek i atakuj pastwo oskarajc je, a nie korporacje, o wszystko co si le dzieje
w pastwie, gospodarce i spoeczestwie. Czyni to wiadomie, bd nie, w interesie
korporacji, ktre zdominoway i podporzdkoway sobie rzdy, ktrych czonkowie peni
jedynie rol przysowiowych chopcw na posyki i zuywajcych si politycznie
zderzakw, o czym pisze Bogdan Jeznach w tekcie Trzeci poziom wadzy.
Wolny handel jako wszy odpowiednik wolnego rynku ju w latach
szedziesitych XIX stulecia scharakteryzowa prezydent USA Abraham Lincoln stwierdzajc:
zniecie ca i wspierajcie wolny handel, wwczas nasi robotnicy w kadej dziedzinie
gospodarki zostan zepchnici tak jak i w Europie, na poziom chopw paszczynianych
i biedakw.
Natomiast o zewntrznych, jawnych relacjach miedzy korporacjami i pastwem H.P.
Martin i H. Schumann pisali w Puapce Globalizacji jeszcze w latach 90-tych ubiegego wieku
44
45
46
Henri de Toulouse-Lautrec
Studium aktu
olej na ptnie, 1883 r.
Muse Toulouse-Lautrec, Albi