Professional Documents
Culture Documents
żywa i wszystko, od czego się tam roi, będzie żyło; i będzie tam dużo ryb, bo gdy ta woda tam
dotrze, wtedy będzie zdrowa, a wszystko będzie żyć tam, dokąd tylko dotrze potok. Rybacy będą stać
Strumień – potok – rzeka (z Przybytku)
nad nim, od Engedi aż do En-Eglaim, tam będzie suszarnia sieci; jego ryby będą tego samego
gatunku, co ryby Morza Wielkiego i bardzo liczne. Lecz jego bagna i bajora nie będą zdrowe, będą
przeznaczone do zdobywania soli. Na obu brzegach potoku będą rosły różne drzewa owocowe; liść
ich nie więdnie i owoc się nie wyczerpie; co miesiąc będą rodzić świeże owoce, gdyż woda dla nich
płynie ze świątyni,. Owoc ich jest na pokarm, a liście ich na lekarstwo.”
Czytam zgodnie z kolejnością - nie jest przypadkiem, iż dzisiaj właśnie ten fragment
Słowa BOŻEGO przeczytałem. Pierwsza rzecz, jaka "rzuciła" mi się w oczy to fakt,
że strumień stawał się coraz głębszy i szerszy. To wbrew prawom fizyki. Mogłoby być
odwrotnie (według zasad fizyki) - szeroka rzeka zamienia się w wąski, ale głęboki
strumień (tak, aby objętość się zgadzała). Z tego wynika wniosek, iż to musi być cud
oparty na Bożym działaniu. Druga sprawa: Ten "strumień" wpływał do morza
zawierającego wodę zgniłą (w. 8) i dzięki temu woda w nim (morzu) stawała się
zdrowa. W wersecie 9 jest napisane, dokądkolwiek ta woda popłynie, daje obfite życie
i uzdrawia (oczyszcza). Trzecia rzecz: w.12 mówi o tym, że "na obu brzegach potoku
będą rosły różne drzewa owocowe; liść ich nie więdnie i owoc się nie wyczerpie..."
Odnosząc to w praktyce do siebie:
1. Strumieniem, a później potokiem jest działanie Ducha Świętego. Na początku
to był strumień, teraz to jest "Nil". Tu ludzkie prawa i zasady nie obowiązują - Bóg
jest ponad to. Pragnąłbym, aby moje życie wskazywało innym, iż z Nim WSZYSTKO
jest możliwe. Z tym potokiem jest jak z olbrzymim drzewem. Najpierw jest małe
nasionko - ono musi obumrzeć, konieczne są odpowiednie warunki do jego wzrostu, z
czasem tworzy się wielkie drzewo (część nadziemna - widoczna i korzeń - część
podziemna/niewidoczna). Chcę, aby to moje "drzewo" rosło i przynosiło Bogu
uwielbienie. Zwróć uwagę, że drzewo rośnie zawsze do góry szukając światła - każdy,
kto będzie polegał na Bogu (Jego Słowie), będzie wzrastał i przybliżał się do Niego.
2. Ten "strumień" mocy Ducha Świętego ożywia naszego ducha i naszą duszę.
W naszym duchowym wnętrzu była tylko "zgniła woda" - ona powoduje śmierć.
Dokądkolwiek ta "woda" ze strumienia dotrze, daje obfite życie. Nasz duch potrzebuje
bardzo! tej czystej "wody". Codzienność i grzech robią ją "zgniłą". Np. takie ryby
akwariowe, jeśli im się nie wymieni wodę na świeżą, wówczas zdechną. W tej wodzie
jest niezjedzony przez nie pokarm i inne rzeczy.
3. Jeśli pozwolimy Bogu, aby ta "woda" płynęła w nas, wówczas będą tu rosły"
wspaniałe "drzewa", których owoce będą innym przynosiły korzyść, a Bogu chwałę.
Zwróć także uwagę, iż Biblia w tym przypadku mówi o drzewach owocowych a nie
innych. Cechą drzewa owocowego jest to, że korzyść mają z nich także! inni.
Strona3
Ta prawda dotyczy wszystkich. Każda osoba dotknięta przez Ducha Świętego, ulega
olbrzymiemu przemienieniu. Pojawiają się wówczas „drzewa”, których wcześniej nie
Strumień – potok – rzeka (z Przybytku)
było. Są one „owocowe”, czyli takie oddające Bogu cześć i chwałę, a innym korzyść –
mogą się karmić jego owocami. Przyjmuj słowa Boga do swojego serca. Jest wielka
różnica pomiędzy słyszeć, a słuchać. Słów Ducha Świętego ZAWSZE słuchajmy i
bądźmy ich wykonawcami. Nie poprzestawajmy tylko na dotarciu ich do umysłu, ale
do serca.