Professional Documents
Culture Documents
Andrzej Rakowski
Kręgosłup
w stresie
Jak usunąć ból i jego przyczyny
2
Copyright © by Andrzej Rakowski & Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne,
Gdańsk 1994
Wszystkie prawa zastrzeŜone. KsiąŜka ani Ŝadna jej część nie moŜe być prze-
drukowywana, ani w Ŝaden inny sposób reprodukowana czy powielana mechanicznie,
fotograficznie, elektronicznie lub magnetycznie, ani odczytywana w środkach masowego
przekazu bez pisemnej zgody Gdańskiego Wydawnictwa Psychologicznego.
Wydanie piąte
ISBN 978-83-7489-148-6
Druk i oprawa:
Drukarnia Wydawnicza im. L.W. Anczyca
ul. Wrocławska 53
30-011 Kraków
3
SPIS TREŚCI
PRZEDMOWA .............................................................................................................................. 9
OD AUTORA ............................................................................................................................. .11
CZĘŚĆ PIERWSZA
ZESPOŁY ZABURZEŃ CZYNNOŚCIOWYCH NARZĄDÓW RUCHU ............................ 17
1. Zaburzenia czynności ruchowych stawów kręgosłupa oraz stawów kończyn ............................ 19
1.1. Zaburzenia czynności ruchowych stawów, równowaga statyczna stawów i mięśni ..........19
1.1.1. Zaburzenia czynności ruchowych stawów............................................................. 19
1.1.2. Równowaga statyczna stawów i mięśni. Blokada stawu........................................ 20
1.2. PodraŜnienie tkanki łącznej i mięśniowej, okostnej oraz skóry i tkanki podskórnej ….. .22
1.2.1. PodraŜnienia tkanki łącznej okołostawowej ....................................................... 23
1.2.2. PodraŜnienie mięśni .............................................................................................. 24
1.2.2.1. Ból .......................................................................................................... 24
1.2.2.2. PodwyŜszony tonus mięśniowy .............................................................. 24
1.2.2.3. PrzeciąŜenia statyczne mięśni ................................................................. 25
1.2.2.4. Skutki przeciąŜenia statycznego mięśni ................................................ 27
1.2.3. PodraŜnienie okostnej ......................................................................................... 29
1.2.4. PodraŜnienie skóry i tkanki podskórnej................................................................. 30
2. Wskazania i przeciwwskazania w terapii manualnej oraz autoterapii
dolegliwości odkręgosłupowych................................................................................................32
2.1. Wskazania. Zwyrodnienie stawów. Dyskopatia ...............................................................32
2.2. Przeciwwskazania.............................................................................................................34
2.3. Wiek chorego a terapia ręczna i autoterapia...................................................................... 34
3. Zaburzenia czynności ruchowych kręgosłupa i miednicy
oraz wynikające z nich dolegliwości..........................................................................................36
3.1. Zespoły przeciąŜeniowe kręgosłupa i miednicy ................................................................36
3.1.1. PrzeciąŜenia w obrębie miednicy ........................................................................37
3.1.1.1. PodraŜnienia więzadeł miednicy .............................................................37
3.1.1.2. PodraŜnienie mięśni miednicy.................................................................44
3.1.1.3. Zaburzenia ruchomości stawu biodrowego.
Zmiany zwyrodnieniowo-zniekształcające stawów biodrowych
(coxarthrosis) .......................................................................................47
3.1.1.4. Zapobieganie zaburzeniom czynnościowym
jako profilaktyka zwyrodnienia stawów biodrowych ..............................50
3.1.2. Zniekształcenia naturalnych krzywizn kręgosłupa ..............................................54
3.1.2.1. Zespół hiperlordozy lędźwiowej..............................................................56
3.1.2.2. Zespół hiperlordozy szyjnej ..................................................................63
3.1.2.3. Dyslordoza lędźwiowa - spłaszczenie kręgosłupa lędźwiowego..............68
3.1.3. Nadruchomość.......................................................................................................70
3.2. Objawy kliniczne zespołów korzeniowych ...................................................................... 70
4
3.2.1. Małe uszkodzenie międzykręgowe (wg Maigne'a)................................................ 73
3.2.1.1. Zaburzenia koordynacji jednostki ruchowej kręgosłupa ......................... 75
3.2.1.2. Przyczyny małego uszkodzenia międzykregowego ............................. 75
3.2.1.3. Dolegliwości spowodowane małymi uszkodzeniami międzykręgowymi 76
3.2.1.4. Blokada s'róddyskowa jądra galaretowatego .......................................... 80
3.2.2. Wypadnięcie jądra galaretowatego dysku międzykregowego. Dyskopatia.............81
3.2.2.1. Dolegliwości towarzyszące wypadnięciu jądra galaretowatego
na poziomie L4/L5 i L5/S1 ....................................................................... 82
3.2.2.2. Rokowania w terapii ręcznej dyskopatii ................................................. 83
3.2.2.3. Leczenie dyskopatii................................................................................ 85
3.3. Zespoły psychogenne ..................................................................................................... 85
3.3.1. Skutek psychogenny w narządach ruchu ............................................................... 86
3.3.1.1. Zaburzenia napięcia mięśniowego .......................................................... 86
3.3.1.2. Wady postawy ciała jako skutek psychogenny ....................................... 87
3.3.1.3. Zaburzenia koordynacji czynności oddechowych
jako skutek psychogenny ........................................................................ 89
3.3.2. Dlaczego zespoły psychogenne? ........................................................................... 90
3.3.3. Człowiek jako jedność psychofizyczna ................................................................. 90
3.3.4. Terapia skutków psychogennych .......................................................................... 94
3.3.4.1. Motywacje do podjęcia terapii lub autoterapii ..................................... 95
3.3.4.2. Umowa terapeutyczna ............................................................................ 95
3.4. Skutki przeciąŜenia statycznego w narządach ruchu ...................................................... 96
CZĘŚĆ DRUGA
BADANIE, AUTOBADANIE, DIAGNOZA, AUTODIAGNOZA, AUTOTERAPIA ……...99
4. Zespoły korzeniowe - badanie, diagnoza, autoterapia ........................................................... 101
4.1. Ruchomość kręgosłupa - badanie. Mobilizacje czynne ................................................... 102
4.1.1. Graficzny obraz ruchomości kręgosłupa ............................................................. 102
4.1.2. Badanie ruchomości kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego ................................... 104
4.1.3. Zasada bezbolesności i ruchu przeciwnego ......................................................... 107
4.2. Mobilizacje czynne kręgosłupa.......................................................................................107
4.2.1. Seans zabiegowy mobilizacji czynnych...............................................................109
4.2.2. Zasady mobilizacji czynnych kręgosłupa ......................................................... 111
4.2.2.1. Zasada łączenia kierunków ................................................................. 111
4.2.2.2. Zasada progresywności ......................................................................... 113
4.2.2.3. Zasada symetryczności .........................................................................114
5. Zespoły przeciąŜeniowe - badanie, diagnoza, autoterapia .....................................................118
5.1. Próba Laseque'a .............................................................................................................119
5.1.1. Norma ...............................................................................................................119
5.1.2. Pseudo-Laseque: przykurcz prostowników biodra lub/oraz zginaczy kolana …. .119
5.1.3. Zespół korzeniowy rzekomy rejonu piersiowo-lędźwiowego,
lędźwiowego oraz lędźwiowo-krzyŜowego .........................................................119
5.1.4. Zespół korzeniowy rzeczywisty
(lumbago, zapalenie wielonerwowe, rwa kulszowa)............................................121
5.1.5. Dyskopatia (wypadnięcie jądra miaŜdŜystego) ....................................................121
5.1.6. Nadmierny zakres ruchu w próbie Laseque'a.......................................................122
5
5.2. Odzyskiwanie równowagi statycznej - zasady postępowania docelowego ....................122
5.2.1. Oizometryczna relaksacja mięśni ..................................................................... 122
5.2.2. Trening siłowy wzmacniający mięs'nie osłabione............................................... 124
5.3. Poizometryczna relaksacja więzadeł i mięśni oraz mobilizacje stawów
w zespołach przeciąŜeniowych miednicy ....................................................................... 124
5.3.1. Autoterapia podraŜnienia więzadeł krzyŜowo-biodrowych................................. 124
5.3.2. Autoterapia podraŜnienia więzadła krzyŜowo-guzowego ................................... 127
5.3.3. Autoterapia podraŜnienia więzadła biodrowo-lędźwiowego ............................... 128
5.3.4. Autoterapia podraŜnienia więzadeł międzykolcowych
oraz nadkolcowych rejonu lędźwiowo-krzyŜowego ........................................... 129
5.3.5. Poizometryczna relaksacja mięśnia gruszkowatego ......................................... 131
5.3.6. Poizometryczna relaksacja mięśnia pośladkowego średniego ............................. 132
5.3.7. Autoterapia bólów stawu biodrowego oraz ograniczeń ruchomości.................... 133
5.3.7.1. Zwalczanie bólu stawów biodrowych................................................... 133
5.3.7.2. Rotacja wewnętrzna bioder .................................................................. 137
5.3.7.3. Przeprost oraz prostowanie biodra. Zginanie ..................................... 137
5.3.7.4. Odwodzenie w stawie biodrowym. Przywodzenie ............................... 138
5.3.7.5. Siady i inne pozycje rozciągające......................................................... 140
5.3.8. Mobilizacje pośrednie w bólach kości ogonowej ............................................. 145
5.4. Zniekształcenia naturalnych krzywizn kręgosłupa.
Badanie, autobadanie, autoterapia .................................................................................. 145
5.4.1. Poizometryczna relaksacja mięśni nadmiernie przykurczonych
w zespołach hiperlordozy i dyslordozy lędźwiowej ............................................ 145
5.4.1.1. Poizometryczna relaksacja prostowników bioder
i zginaczy kolan wraz ze zginaczami podeszwowymi stopy.
Pseudo-Laseque.................................................................................... 146
5.4.1.2. Test Mennella. Poizometryczna relaksacja zginaczy bioder
oraz prostowników kolan ................................................................... 148
5.4.1.3. Poizometryczna relaksacja mięśni prostowników odcinka
lędźwiowego kręgosłupa ...................................................................... 154
5.4.2. Trening wzmacniający mięśnie osłabione w hiperlordozie lędźwiowej ............. 154
5.4.3. Trening wzmacniający mięśnie osłabione dyslordozą lędźwiową ....................... 159
5.4.4. Poizometryczna relaksacja mięśni nadmiernie przykurczonych
w hiperlordozie szyjnej ...................................................................................... 161
5.4.4.1. Poizometryczna relaksacja mięśni karku............................................... 162
5.4.4.2. Poizometryczna relaksacja mięśni prostowników głowy i karku . ….. .165
5.4.4.3. Poizometryczna relaksacja mięśni piersiowych większych ...................167
5.4.5. Trening wzmacniający mięśnie osłabione w hiperlordozie szyjnej...................... 169
5.4.6. Zwiększanie ruchomości odcinka piersiowego kręgosłupa
przy „okrągłych" plecach ................................................................................. 173
Postępowanie w stanach ostrych ............................................................................................. 177
6.1. Postępowanie w stanach lumbago i dyskopatiach ........................................................... 177
6.1.1. Badanie, autobadanie, diagnoza w dyskopatiach i lumbago ............................... 177
6.1.2. ŁóŜko i pozycje niebolesne - terapia ułoŜeniowa ................................................ 179
6.1.3. Mobilizacje czynne kręgosłupa lędźwiowego w lumbago oraz dyskopatii ... …..181
6.2. Postępowanie w stanach ostrych bólów lędźwiowo-krzyŜowych, miednicy
i kończyn dolnych charakterystycznych dla zespołów przeciąŜeniowych ......................185
6
6.3. Postępowanie w ostrych bólach grzbietu ...................................................................... 190
6.3.1. Mobilizacja czynna odcinka piersiowego kręgosłupa w skłonie w przód ............ 191
6.3.2. Mobilizacja czynna odcinka piersiowego kręgosłupa w skłonie w tył ............... 191
6.3.3. Mobilizacja środkowego odcinka piersiowego kręgosłupa w rotacji w prawo ....192
6.4. Postępowanie w stanach ostrych rejonu szyjno-barkowego ............................................ 193
6.4.1. Ćwiczenia izometryczne z oporem przy całkowitej bólowej
blokadzie ruchomości szyi .................................................................................. 194
6.4.2. Zasada „odchodzenia od bólu" ......................................................................... 197
6.4.3. Zasada „dochodzenia do bólu" ......................................................................... 198
7. Mobilizacje uciskowe punktów maksymalnie bolesnych ....................................................... 200
8. Reakcje pozabiegowe ........................................................................................................... 204
8.1. Reakcje po zabiegach ręcznych na stawach kręgosłupa i miednicy.................................204
8.2. Reakcje pozabiegowe po igłoterapii................................................................................205
8.3. Reakcje pozabiegowe po autoterapii...............................................................................205
9. Pozorna i rzeczywista nierówność długości kończyn dolnych oraz jej znaczenie ....................206
9.1. Autobadanie stanu czynnościowego miednicy................................................................207
9.2. Korygowanie rzeczywistej róŜnicy długości kończyn dolnych ....................................209
10.Profilaktyka bólów i dolegliwości odkręgosłupowych ...........................................................212
10.1. Utajone zaburzenia czynności narządów ruchu u dzieci..................................................212
10.2. Zespół siedmiu objawów wczesnodziecięcych................................................................213
10.3. Zapobieganie dolegliwościom odkręgosłupowym podczas odpoczynku
i przy pracy .....................................................................................................................214
10.3.1.Utrzymywanie prawidłowych postaw ciała podczas odpoczynku
i przy pracy ........................................................................................................214
10.3.2.Ćwiczenia ochraniające według Jamesa Mathe'a ................................................219
10.3.3. Ćwiczenia niewskazane ......................................................................................222
10.4. Tryb Ŝycia. Bezruch. Otyłość .........................................................................................222
10.5. Chorzy „internistyczni", „chirurgiczni". Sportowcy wyczynowi.....................................224
7
8
PRZEDMOWA
9
pacjenta w procesie rehabilitacji, wpaja umiejętności poznania własnego ciała i
jego moŜliwości fizycznych.
Dziedzina, którą zajmuje się Andrzej Rakowski, szeroko interesująca zarów-
no laików, jak i specjalistów róŜnych gałęzi medycyny i rehabilitacji, niewiele
ma opracowań w rodzimej bibliografii. Stąd moja nadzieja, Ŝe ksiąŜka ta choć w
pewnym stopniu wypełni tę lukę.
10
OD AUTORA
11
tabletki. Myślenie to wzmocniło jeszcze bierność chorego wobec własnej choro-
by. Praktyka uczy, Ŝe kłopot i cierpienie trwają dalej. Chorzy leczą się w ten spo-
sób całymi latami nie mając większych szans na wyleczenie. Wprost przeciwnie,
z czasem choroba pogłębia się, dolegliwości rosną, zaburzenia czynnościowe
przekształcają się w rzeczywiste choroby o podłoŜu organicznym. Przykładem
moŜe być proces zwyrodnieniowo-zniekształcający stawów biodrowych. Na po-
czątku zaburzenia czynnościowe, po latach zmiany strukturalne, kalectwo lub
operacja. A do tego czasu lata bólu, ograniczenia, niesprawność.
Na zaburzenie czynności ruchowych stawów kręgosłupa i kończyn składa się
zazwyczaj wiele przyczyn. AŜeby przywrócić normalną funkcję pojedynczemu sta-
wowi lub zespołowi stawów, niezbędne jest przywrócenie, lub choćby poprawie-
nie, tzw. równowagi statycznej miejscowej (stawowej) oraz ogólnej (mięśniowej).
Zaburzeniami i dysfunkcjami stawowymi zajmuje się medycyna manualna,
nierównowagą statyczną mięśniową zaś m u s i się zająć sam cierpiący i w tym
zakresie przejawić minimum aktywności własnej. Inaczej nie ma szans na pełne
wyleczenie.
Dzisiejsze doskonałe techniki uruchamiające, którymi dysponuje medycyna
manualna - delikatne, niebolesne, bezpieczne, niezwykle efektywne i efektowne -
przynoszą zazwyczaj szybko zdecydowaną ulgę w cierpieniu wielu pacjentom.
Przynoszą teŜ wiele sławy tym, którzy je z powodzeniem stosują. Oddziałują jed-
nak wyłącznie miejscowo, nie mając większego wpływu na przywrócenie równo-
wagi statycznej ogólnej - mięśniowej. I choć wyraźnie poprawiają stan chorego
na krótszy lub dłuŜszy okres, to jednak dolegliwości zawsze wracają. Ten fakt
dostarcza mocnego argumentu przeciwnikom medycyny manualnej.
12
ponad dwugodzinny profesjonalny film pt. Zycie bez bólu. KsiąŜka i film stano-
wią efektywnie uzupełniającą się całość.
Zawarty w ksiąŜce materiał podzielony został na dwie części. W części pier-
wszej opisano najczęściej spotykane zespoły zaburzeń czynnościowych narzą-
dów ruchu z próbą wyjaśnienia mechanizmów ich powstawania. Znajduje się tam
takŜe krótka charakterystyka dolegliwości swoistych dla omawianego zespołu za-
burzeń (rozdz. 1 i 3). Rozdziały te opracowane zostały na teoretycznych podsta-
wach medycyny manualnej oraz w duŜej części na bazie własnych doświadczeń
terapeutycznych. Prezentują więc inne od akademickiego stanowisko w kwestii
badania, diagnozy oraz leczenia tzw. dolegliwości odkręgosłupowych. Terapeuci,
a więc lekarze lub rehabilitanci, powinni zaznajomić się z tym materiałem, jeśli
chcą wnieść coś nowego do swojej pracy.
Rozdziały te napisane zostały jednak takŜe z myślą o pacjencie oraz o tzw.
osobie pomagającej, czyli o chorym i kimś z jego najbliŜszego otoczenia. Są to
osoby najŜywotniej zainteresowane chorobą oraz jej leczeniem. Dobrze byłoby,
gdyby one równieŜ spróbowały wynieść jakąś korzyść z tej lektury. JednakŜe
chory (i jego otoczenie), który nie ma ani czasu, ani kwalifikacji, ani ochoty na
zgłębianie zawartych tam wiadomości, moŜe tę część ksiąŜki tylko przeczytać,
nie siląc się na zrozumienie i zapamiętanie całego materiału. Choć z pewnością
znajdzie tam takie informacje, które Ŝywo przypomną mu jego sytuację
zdrowotną.
Chorzy cierpiący na cały zespół objawów i dolegliwości związanych ze zwy-
rodnieniem stawów biodrowych powinni przyswoić sobie wszystko, co zostało
napisane o stawie biodrowym w obydwu częściach ksiąŜki. W filmie poświęcono
temu problemowi sekwencję - zwaną dalej umownie pokazem - numer 9 (numer
kaŜdego pokazu znajduje się w prawym górnym rogu ekranu).
W części drugiej omówiono sposoby praktycznego postępowania autotera-
peutycznego w dolegliwościach odkręgosłupowych zarówno w stanach ostrych,
jak i przewlekłych. Omówiono takŜe zasady zapobiegania tym dolegliwościom.
Początek postępowania autoterapeutycznego uzaleŜniamy od stanu ruchomo-
ści naszego kręgosłupa. Badania ruchomości kręgosłupa w stanach chronicznych,
o niewielkim nasileniu bólu, opisano w rozdz. 4.1.2; dla stanów o ostrym prze-
biegu dolegliwości - w rozdz. 6.1.1.
W autoterapii bólów i innych dolegliwości odkręgosłupowych stosujemy ko-
lejne etapy leczenia. W pierwszym etapie naleŜy uwolnić wszystkie ruchy kręgo-
słupa od bólu. Najlepszą z technik autoterapeutycznych w tej fazie są tzw. mobi-
lizacje czynne kręgosłupa, opisane w rozdz. 4. Praktyczne zastosowanie auto-
terapii w stanach ostrych dolegliwości bólowych zilustrowano na filmie w poka-
zach 1-6.
Drugim etapem walki z bólem i innymi dolegliwościami jest praca nad po-
prawieniem elastyczności mięśni. Tutaj niezastąpiona okazuje się poizometrycz-
na relaksacja mięśni opisana w rozdz. 5.2.1. Na filmie problemy z tym związane
przedstawiono w części trzeciej w pokazach 10-32. NaleŜy zaznaczyć, Ŝe przy
13
wielu dolegliwościach kręgosłup pozostaje wolny od bólu. Chory moŜe wykony-
wać dowolne ruchy tułowiem, dowolne ruchy szyją i głową, pozostawać w do-
wolnych pozycjach i nie odczuwa Ŝadnego związku tych ruchów lub pozycji ze
swoimi dolegliwościami. W takim przypadku od razu rozpoczynamy autoterapię
od etapu drugiego - od poizometrycznej relaksacji mięśni. Temu etapowi autote-
rapii poświęcony jest cały rozdz. 5.
Trzeci etap postępowania autoterapeutycznego to odzyskiwanie równowagi
statycznej ogólnej, któremu poświęcony jest rozdz. 5.2. Osiągnięcie pełnej rów-
nowagi statycznej nastąpi wówczas, gdy uzyskamy tzw. normę w zakresach ru-
chomości omawianych we wszystkich ćwiczeniach z zastosowaniem poizome-
trycznej relaksacji mięśni (rozdz. 5.3. i 5.4). To połowa sukcesu. Druga część
walki o równowagę statyczną to trening wzmacniający (siłowy) mięśni osłabio-
nych w poszczególnych typach nierównowagi statycznej, opisany w rozdz.:
5.2.2; 5.4.2; 5.4.3; 5.4.5, a na filmie dotyczy tego pokaz 32. Zaprzestanie autote-
rapii na poziomie zwalczenia dolegliwości nie daje gwarancji, Ŝe nie będzie na-
wrotów.
Innym rodzajem nierównowagi statycznej jest tzw. skręcenie lub skośność mied-
nicy. Składają się na to zablokowania w stawach krzyŜowo-biodrowych, a jed-
nym ze skutków i objawów tych zaburzeń jest pozorna nierówność w długości
kończyn dolnych. Powstaje cały zespół dysfunkcji, bardzo waŜny w patologii do-
legliwości odkręgosłupowych, opisany w rozdz. 9.
Osobnej uwagi wymaga leczenie stanów ostrych dolegliwości bólowych i in-
nych. Celem postępowania leczniczego w tych stanach jest wyjście z kryzysu.
Jest to jedyny moment, gdy moŜna uznać za fizjologicznie uzasadnione stosowa-
nie farmakoterapii. UwaŜam jednak, Ŝe i w takich przypadkach podstawową rolę
powinno odgrywać specyficzne postępowanie autoterapeutyczne, któremu po-
święcony jest cały rozdz. 6 oraz część I filmu.
Jeśli bóle umiejscowione są w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, miednicy i
kończynach dolnych, a niektóre ruchy lub pozycje tułowia powodują promie-
niowanie bólu w dół i zwiększają go, wówczas postępowanie autoterapeutyczne
powinno przebiegać według wskazań zawartych w rozdz. 6.1. Warto przy tym
zaznajomić się z zasadami mobilizacji czynnych kręgosłupa opisanymi w rozdz.
4, szczególnie 4.1.4. Film wyjaśnia to w pokazach 1-3.
MoŜliwe, Ŝe w stanach ostrych dolegliwości bólowych w odcinku lędźwio-
wym kręgosłupa wszystkie ruchy tułowia będą bolesne. Postępowanie autotera-
peutyczne wygląda wówczas nieco inaczej. Opisano je w rozdz. 6.2. Jednocześ-
nie moŜna pokusić się o próbę zastosowania poizometrycznej relaksacji mięśni z
pracą na zanikanie bólu, jak opisano to w rozdz. 5.1.3. Jest bardzo prawdopo-
dobne, Ŝe przyniesie ona wyraźną zmianę na korzyść.
14
W rozdziale 6.3 opisano postępowanie w stanach ostrych dolegliwości bólo-
wych w rejonie międzyłopatkowym (pokaz 4 i 5 na filmie).
Wiele trudnych do leczenia stanów ostrych dolegliwości bólowych występuje
w rejonie szyjno-barkowym. Z zaburzeń czynnościowych tego obszaru powstają
dolegliwości kończyn górnych, głowy, a takŜe tułowia. Zasady samodzielnego
wychodzenia ze stanów ostrych dolegliwości tego rejonu omawia rozdz. 6.4 oraz
pokaz 6 na filmie.
Zaburzenia czynnościowe stawu biodrowego mogą być przyczyną wszyst-
kich dolegliwości ciała pochodzenia czynnościowego. Mogą powodować dolegli-
wości stopy, podudzia, kolana, uda, biodra, krzyŜa, lędźwi, a nawet dolegliwości
migrenowe i inne. Zatem zawsze naleŜy zbadać ten największy staw ciała i ewen-
tualnie usprawnić jego funkcję. Zagadnieniu temu poświęcone są rozdz.: 3.1.1.3;
3.1.1.4; 5.3.7, a takŜe pokaz 9.
Niezaprzeczalnie destrukcyjny wpływ w dolegliwościach odkręgosłupowych
ma stres psychiczny. W sposób bezwzględny wykorzystuje on istniejące w ciele
miejsca o zmniejszonej odporności na przeciąŜenie. Poprzez te miejsca lokuje się
w narządach ruchu wywołując przeróŜne dolegliwości. Problemowi skutków psy-
chogennych poświęcony został rozdz. 3.3.
Równocześnie z podjęciem leczenia dolegliwości odkręgosłupowych powin-
niśmy natychmiast zaniechać powtarzania błędów, które stały się jedną z głów-
nych przyczyn ich pojawienia się, jak niefizjologiczne postawy ciała podczas
pracy czy odpoczynku, niedobory ruchu - siedząco-leŜący tryb Ŝycia itp. Profi-
laktykę omówiono w rozdz. 10.
Film śycie bez bólu składa się z trzech części. Część I poświęcona jest auto-
terapii stanów ostrych dolegliwości bólowych kręgosłupa, tułowia i kończyn (po-
kazy 1-6). W części II omówiono i pokazano autoterapię tzw. dolegliwości mi-
grenowo-wegetatywnych. Jak waŜny i trudny do leczenia jest to problem,
najlepiej wiedzą sami chorzy, a takŜe neurolodzy, interniści, psychiatrzy, laryngo-
lodzy itd. (pokazy 7-9). Część III ilustruje dolegliwości, które pojawiają się z po-
wodu przeciąŜenia statycznego mięśni i innych tkanek okołostawowych. Dolegli-
wości te moŜna wyleczyć wyłącznie poprzez autoterapię. I o tym szczegółowo
mówią pokazy 10-32. Informacje o dystrybucji filmu zamieszczono na końcu
ksiąŜki.
15
16
CZĘSC PIERWSZA
Zespoły zaburzeń
czynnościowych narządów
ruchu
17
18
Rozdział 1
19
Rys. 1. Gra ślizgu stawowego - ruchy parafizjologiczne w stawie
międzypaliczkowym wg Sachse'a: a - przesuwanie boczno-boczne;
b - spręŜynowanie boczne; c - rotacja
Blokada stawu nigdy nie przebiega samotnie i w izolacji. W tkance łącznej ota-
czającej staw (więzadła, ścięgna, torebka stawowa) znajdują się skupiska bogato
unerwionych receptorów czucia głębokiego oraz receptorów bólu. Blokada po-
woduje, Ŝe część tej tkanki pozostaje w stanie chronicznego napięcia, a część w
stanie ciągłego rozluźnienia, przesyłając do centralnego układu nerwowego
nieprawdziwe informacje o połoŜeniu danego stawu.
Stan taki jest istotą nierównowagi statycznej. Spotykany jest w 90% zabu-
rzeń ruchomości narządów ruchu. Ten rodzaj zaburzeń omawia niniejsza ksiąŜka.
W tłumaczeniu na język praktyczny polega on na nadmiernym napięciu większo-
ści mięśni ciała (np. kończyn dolnych, karku i innych) oraz na jednoczesnym
nadmiernym osłabieniu, a nawet zwiotczeniu innych mięśni (np. brzucha, szyi
itp.). Innym rodzajem nierównowagi statycznej jest ogólne nadmierne rozluź-
nienie i zwiotczenie tkanek okołostawowych. Nazywamy to nadruchomością
(3.1.3).
Mechanizm blokady stawowej nie został jak dotąd wyczerpująco wyjaśnio-
ny. Z pewnością dotyczy ona zarówno samego stawu jako jednostki czynnościo-
wo-strukturalnej, jak i tkanek okołostawowych, w równej mierze mięśni, co
20
tkanki łącznej. Skutki takiej blokady następują w procesie rozwojowym zaburze-
nia najczęściej w określonej kolejności.
Najpierw następuje ograniczenie lub nawet zniesienie gry ślizgu stawowego.
MoŜna to stwierdzić tylko odpowiednim badaniem manualnym. W okresie tym
najczęściej nie występują wyraźne dolegliwości.
Przy trwającym zaburzeniu występuje przeciąŜeniowe podraŜnienie tkanki
łącznej, a potem takŜe mięśniowej (1.2). Pojawiają się bóle lub/oraz inne dolegli-
wości, czasem nagle przyjmując formy stanów ostrych.
PodraŜnienie przeciąŜeniowe moŜe wywołać na poziomie kręgosłupa po-
draŜnienie korzeniowe z jego wszelkimi konsekwencjami (lumbago, dorsalgia,
ischias, dyskopatia).
Długotrwałe zaburzenia czynnościowe mogą wywołać szereg zmian, które
moŜna juŜ zakwalifikować do chorób organiczno-strukturalnych. Efektem bez-
spornym są tutaj np. zwyrodnienia stawów typu przeciąŜeniowego w narządach
ruchu, a w narządach wewnętrznych np. choroba wrzodowa Ŝołądka, dwunastni-
cy, jelita grubego, zapalenie woreczka Ŝółciowego, zaburzenia w wydalaniu mo-
czu i kału oraz wiele innych.
Ogólnie zatem moŜna stwierdzić, Ŝe:
w blokadzie bierze udział pojedynczy staw lub pewna ich liczba oraz
tkanki okołostawowe.
21
proces terapeutyczny, którego celem jest odzyskanie, a następnie
utrzymywanie statycznej równowagi mięśniowej.
22
dwa fakty: negatywny wynik specjalistycznych badań laboratoryjnych oraz szyb-
kie znikanie bólu i objawów „zapalenia" po dobrze przeprowadzonym zabiegu
manualnym świadczą, Ŝe to nie jest stan zapalny. MoŜna byłoby z pewnym
przybliŜeniem mówić o zapaleniu, gdy dolegliwości objawiają się uciskiem na
korzenie nerwowe, jak np. zapalenie wielonerwowe, zapalenie nerwu kulszowe-
go itp. Ale jak ten stan zdefiniować, gdy dolegliwościom nie towarzyszy ucisk
korzenia nerwowego? Występują równieŜ przy tym stany ostre!
Zjawisko to od dawna znane jest w medycynie ręcznej. W literaturze facho-
wej nosi miano: pseudozapalenia, zapalenia miejscowego i wiele innych.
Tutaj, ze względów praktycznych, stany te zostały nazwane p o d r a Ŝ n i e -
niem. Wskutek nierównowagi statycznej dochodzi do miejscowego lub odcin-
kowego przeciąŜenia statycznego tkanek, do zaburzeń unerwienia i odŜywiania
okolicy poddanej przeciąŜeniu. Powstaje wówczas podraŜnienie, któremu przede
wszystkim ulega tkanka łączna (torebka stawowa, więzadła, ścięgna), mięśnie, a
takŜe okostna.
23
Taki stan rozpoznawany jest jako zespół korzeniowy i zgodnie z tym leczo-
ny. Nie trzeba dodawać, Ŝe postępowanie takie bywa mało skuteczne albo zgoła
nieskuteczne. W miarę trwania podraŜnienia moŜna zaobserwować obniŜanie się
progu pobudliwości bólowej. Coraz mniejsze bodźce wywołują coraz większy
ból. Powstaje mechanizm samopodtrzymujący ból, który czasem doprowadza na-
wet do ostrego kryzysu. PodraŜnienie moŜe przemieszczać się takŜe w bezpoś-
rednie sąsiedztwo źródła bólu oraz w odległe od niego rejony, np. ból pięty z po-
draŜnienia więzadła krzyŜowo-guzowego (3.1.1.1; 5.3.2).
24
stresu psychicznego, szczególnie o podłoŜu lekowym, zwiększa napięcie spo-
czynkowe mięśni. Zostanie to szerzej opisane w rozdziale o zespołach psycho-
gennych (3.3). MoŜliwa jest teŜ droga odwrotna: podwyŜszony tonus spoczynko-
wy mięśni wywołany innymi przyczynami (np. zaburzeniem sterowania nerwo-
wego w zespołach korzeniowych, chronicznie aktywnym, czynnym utrzymywa-
niem równowagi statycznej, przyzwyczajeniami, pozą, „szpanowaniem" itp.)
doprowadza do zanikania dowolnego, świadomego rozluźnienia mięśni - relaksu.
Z całą pewnością podwyŜsza to ogólne napięcie układu nerwowego, wzmagając
mechanizm samopodtrzymujący zaburzenie, wpędzając chorych w błędne mnie-
manie, iŜ znaleźli się w sytuacji bez wyjścia.
Z uświadomienia sobie roli i znaczenia tego związku wypływa podstawowy
wniosek dla autoterapii:
25
Psychogenne przeciąŜenia statyczne mięśni
U człowieka cywilizowanego rozładowanie potencjału na sposób zwierzęcy jest
często niemoŜliwe. Urzędnik, uczeń, student nie mogą stoczyć walki ze swoim
zwierzchnikiem ani od niego uciec. Nagromadzony w stresie potencjał energetycz-
ny nie ma ujścia, nie rozładowuje się - imploduje, czyli eksploduje do wewnątrz,
czyniąc organizmowi róŜne szkody. W mięśniach przeradza się w podwyŜszony to-
nus spoczynkowy utrwalony wytworzonym odruchem warunkowym, ale nie tylko.
To ciągłe nadmierne napięcie powoduje, Ŝe między innymi w przeciwstawianie się
siłom przyciągania ziemskiego wkładamy o wiele więcej energii i napięcia, niŜ to
konieczne. Ruchy z czasem tracą elastyczność, niektóre mięśnie kurczą się, a na-
stępnie skracają. Tak w najogólniejszym zarysie przeciąŜenie psychogenne prze-
radza się w przeciąŜenie statyczne mięśni, ścięgien, więzadeł i stawów.
26
związane. Owo przeciąŜenie łączy się ściśle z postawami ciała wobec przyciąga-
nia ziemskiego; obojętnie czy są one zdeterminowane niefizjologiczną (niechluj-
ną) postawą przy pracy, podczas nauki lub odpoczynku, czy teŜ niefizjologiczną
postawą wynikającą z zaburzeń psychogennych. PrzeciąŜenie tego typu jest po-
wszechne, poświęcone mu więc zostały podstawowe rozdziały ksiąŜki (3; 4; 5).
PrzeciąŜenia mięśniowe psychogenne, miejscowe i anty grawitacyjne prawie
zawsze występują wspólnie. RóŜny jest tylko ich udział ilościowy i jakościowy
w zaburzeniu.
27
Rys. 2. Przykłady promieniowania bólu z podraŜnionych mięśni (wg Maigne'a)
28
aktywności mięśni nadczynnych. Pogłębia to i utrwala nierównowagę statyczną
narządów ruchu i doprowadza do najpospolitszych i najczęściej spotykanych w
naszej cywilizacji zespołów przeciąŜeniowych (3.1; 4; 5).
Trwające latami napięcie statyczne mięśni doprowadza w konsekwencji do
ich skracania i włóknienia, czyli do procesów nieodwracalnych. Stan ten określa-
ny bywa w medycynie rutynowej jako reumatyzm zwyrodnieniowy tkanek mięk-
kich (Sadowska-Wróblewska), a leczy się go przede wszystkim farmakologicz-
nie. Nawet ta faza procesu przeciąŜeniowego mięśni nadaje się do terapii
niektórymi technikami medycyny ręcznej, głównie ukierunkowanej poizome-
trycznej relaksacji mięśni i mobilizacji uciskowych.
Dalszymi skutkami przeciąŜeń statycznych mięśni są tzw. zaburzenia stereo-
typów ruchowych, zniedołęŜnienie, wyraźna utrata sprawności fizycznej pod
kaŜdym względem: siły mięśni, wytrzymałości, szybkości, gibkości, koordynacji
ruchowej. Szybko zostają „zapomniane" stare umiejętności ruchowe. Ludzie są-
dzą, Ŝe wszystko to ma związek z wiekiem i szybkimi postępami procesu „starze-
nia się". Zupełnie niesłusznie skutki swoich zaniedbań przerzucają na naturę. A
przecieŜ człowiek został przez nią tak stworzony, Ŝe ma pełne moŜliwości do-
czekania sędziwego wieku bez bólów, z zupełną sprawnością narządów ruchu.
Trzeba tylko o tę sprawność umiejętnie zadbać.
PodraŜnienie okostnej objawia się bólem danego miejsca na kości. Ból ten na
ogół obejmuje mały obszar ciała. Tworzą się takŜe maksymalnie bolesne punkty
okostnej, ale w przeciwieństwie do mięśniowych czy więzadłowych punktów
maksymalnie bolesnych nie promieniują one na odległość. Ból okostnej bywa
czynny i doprowadza nawet do stanów ostrych, częściej jednak ujawnia się do-
piero po uciśnięciu czy draŜnieniu danego miejsca.
Najczęstszą przyczyną bólu okostnej jest podraŜnienie mięśni spowodowane
przeciąŜeniem statycznym (w tym psychogennym) i odkorzeniowym. Dlatego
ból ów pojawia się najczęściej w okolicach przyczepu mięśni i ścięgien. Rzadziej
spotyka się podraŜnienie okostnej na skutek bezpośredniego i długotrwałego uci-
sku kości (np. przez pasek, zapięcie od biustonosza, oparcie ulubionego krzesła).
Istnieją charakterystyczne punkty, w których podraŜnienie okostnej powstaje naj-
częściej. Są to między innymi:
29
z przeciąŜenia mięśni przyczepiających się do kłykci, podraŜnienia korzeni
nerwowych dolnego odcinka szyjnego oraz górnego piersiowego kręgosłupa.
Okostna kłykci jest bardzo bolesna przy ucisku. Czasem bolesności tej towa-
rzyszy osłabienie mięśni zginających lub prostujących rękę, a ruchy te są bar-
dzo bolesne, niekiedy uniemoŜliwiają nawet pisanie.
4. śebra. PodraŜnieniu okostnej Ŝeber towarzyszy większa lub mniejsza boles-
ność mięśni oddechowych. Najczęściej jednak dochodzi do podraŜnienia
okostnej Ŝeber rzekomych w miejscach przyczepiania się mięśni skośnych
brzucha wewnętrznych oraz czworobocznych lędźwi.
5. Kość ogonowa. PodraŜnienie okostnej wraz w podraŜnieniem okolicznych
więzadeł i chrząstkozrostu doprowadza do bardzo uciąŜliwych dolegliwości
bólowych tej okolicy (3.1.1). Powstają one po urazach kości ogonowej, a tak-
Ŝe jako efekt nierównowagi statycznej miednicy (9).
6. Mostek. Na duŜej przestrzeni przyczepiają się do mostka mięśnie piersiowe
większe. Z powodu częstych podraŜnień niektórych ich części nierzadko
dochodzi do bólów mostka w następstwie podraŜnienia okostnej (3.1.2;
5.4.4).
7. Kolce biodrowe oraz grzebienie biodrowe (rys. 3). Okostną kolców biodro-
wych tylnych górnych mogą podraŜnić zaburzenia czynności ruchowych sta-
wów biodrowych i stawów krzyŜowo-biodrowych, a takŜe urazy, mikrourazy
(np. po przewrotach w przód). Ból okostnej grzebienia biodrowego bywa
skutkiem podraŜnienia mięśni przyczepiających się do niego, jak równieŜ za-
burzeń czynności ruchowych stawów biodrowych.
30
kości, bardzo przypominające bóle reumatyczne, w rejonie strefy komórkowo-
bólowej. Odblokowanie odpowiedniego segmentu kręgosłupa z reguły zmniejsza
lub znosi podraŜnienie skóry i tkanki podskórnej. Szczegółowo zostanie to opisa-
ne w charakterystyce zespołów korzeniowych (4; 7).
31
Rozdział 2
Wskazania i przeciwwskazania
w terapii manualnej oraz autoterapii
dolegliwości odkręgosłupowych
32
Dobrze poddają się badaniu manualnemu, a następnie ewentualnej terapii
ręcznej wszystkie przypadki rekonwalescencji po leczeniach szpitalnych, a szcze-
gólnie po operacjach. KaŜde unieruchomienie chorego w łóŜku przez dłuŜszy
czas, a szczególnie narkoza i operacja, powodują z reguły zaburzenia czynności
narządów ruchu - zwłaszcza w istniejących juŜ miejscach o zmniejszonej odpor-
ności na przeciąŜenia.
TakŜe stany po unieruchomieniach gipsowych kwalifikują się do terapii ma-
nualnej, a szczególnie do ukierunkowanej terapii domowej.
Osobno naleŜy poświęcić uwagę temu, co w diagnostyce rutynowej nazywa
się z w y r o d n i e n i e m , zuŜyciem stawu, artrozą. Proces zwyrodnieniowy za-
wsze doprowadza do zmian anatomicznych i strukturalnych w stawach. Owe
zmiany, początkowo niewielkie, rosną w miarę upływu czasu, a w dodatku są do-
brze widoczne na zdjęciach rentgenowskich. Proces zwyrodnieniowy stawów ma
róŜne przyczyny: urazy, mikrourazy, choroby organiczne (w tym procesy zapalne
i rozpadowe), wady anatomiczne wrodzone, wady rozwojowe, nierównowaga
statyczna i w konsekwencji przeciąŜenie pochodzenia wewnętrznego, przeciąŜe-
nie zewnętrzne i inne. Najczęściej występującą przyczyną zwyrodnienia jest me-
chaniczne przeciąŜenie stawów. Proces zwyrodnieniowy wywołuje swoisty stan
tkanek otaczających staw. Torebka stawowa, więzadła, ścięgna i mięśnie ulegają
stęŜeniu wytwarzając wokół stawu nadmierne napięcie. KaŜdy proces zwyrodnie-
niowy ogranicza, a potem znosi grę ślizgu stawowego. Nadmierne napięcie tka-
nek okołostawowych proces ten zdecydowanie przyspiesza. Ale, co najwaŜniej-
sze, przez zmniejszenie napięcia moŜna go takŜe opóźnić lub zatrzymać (!), jeśli
po odpowiedniej terapii ręcznej oraz autoterapii napięcie powróci do normy, a gra
ślizgu stawowego wraz z równowagą statyczną zostanie przywrócona.
Bóle nie są zazwyczaj proporcjonalne do zmian anatomicznych widocznych
na obrazie rentgenowskim. Niekiedy u pacjentów odczuwających bardzo silne
bóle stawów nie stwierdza się radiologicznie artrozy, czyli zmian anatomicznych
stawu. W obrazie rentgenowskim innych spostrzegamy znaczne zmiany zwyrod-
nieniowe, natomiast nie odczuwają oni bólów. MoŜna więc powiedzieć, Ŝe przy-
czyną bólów są zmiany czynnościowe w tkankach miękkich otaczających staw.
Tkanki te dobrze poddają się terapii ręcznej.
Zmiany anatomiczne, jakie zaszły w stawie w procesie zwyrodnieniowym
(artroza), są nieodwracalne. Pozostaną nawet po ustaniu dolegliwości. Będą dalej
oddziaływać na narządy ruchu jako miejsca o zmniejszonej odporności na prze-
ciąŜenia. Natomiast moŜliwe jest częściowe lub całkowite odtworzenie gry ślizgu
stawowego i przywrócenie równowagi statycznej: odblokowanie stawu. Dlatego
w terapii ręcznej nie dąŜy się do wyleczenia artrozy, lecz do opanowania skutków
zaburzeń czynności ruchowych stawu - artralgii. Zwyrodnienie stawów jest cho-
robą, z którą moŜna walczyć stosując terapię ręczną. Mimo to cierpiącym pacjen-
tom nadal stawia się diagnozę: ma pani (pan) zwyrodnienie kręgosłupa, trzeba się
więc z tym na zawsze pogodzić.
Zacytujmy w tym miejscu zdanie dra Schónbergera:
33
„ZuŜycie (zwyrodnienie) - nowoczesna bajka. Niezliczonym moim pacjen-
tom powiedziano, Ŝe ich bóle pochodzą ze zuŜycia kręgosłupa (spondyloartrozy).
Abstrahując od tego, Ŝe u wielu pacjentów (cierpiących) zdjęcia rentgenowskie
ani razu nie wykazały Ŝadnego śladu zuŜycia lub drobne ślady tego stanu bywają
źle interpretowane, muszę stwierdzić, Ŝe równieŜ w przypadku znacznej spondy-
loartrozy ból nie był nią uwarunkowany, lecz właśnie blokadą".
Proces zwyrodnieniowy kręgosłupa obejmuje takŜe, choć stosunkowo rzad-
ko, dyski miedzykręgowe. Wskutek zmian degeneracyjnych oraz przeciąŜenia
wewnętrznego i zewnętrznego dochodzi czasem do wypukliny jądra miaŜdŜy ste-
go, czyli „wypadnięcia" dysku i uciśnięcia na korzeń lub rdzeń nerwowy. Ogól-
nie przyjmuje się, Ŝe skutecznie wyleczyć d y s k o p a t i ę moŜna jedynie przez
interwencję chirurgiczną. Są jednak pewne jej formy, które dobrze poddają się le-
czeniu ręcznemu, w tym przede wszystkim terapii domowej. Zagadnieniu temu
poświęcony został rozdz. 6.1.3 i 4.
2.2. Przeciwwskazania
34
W wieku młodzieńczym, gdy procesy wzrostu dobiegają końca, mogą poja-
wiać się juŜ pierwsze dolegliwości w miejscach o zmniejszonej odporności na
przeciąŜenia. Ich terapia bywa trudniejsza i bardziej długotrwała aniŜeli u pacjen-
tów w wieku dorosłym.
Okres największej aktywności zawodowej przynosi teŜ największe obciąŜe-
nia i przeciąŜenia. Ludzie w tym wieku najczęściej odczuwają dolegliwości zwią-
zane z zaburzeniami narządów ruchu. Większości z nich moŜna się skutecznie
przeciwstawić nie tracąc zdolności do wydajnej pracy i zachowując zdrowie. U
ludzi w starszym wieku zazwyczaj ulegają wyraźnemu ograniczeniu ruchy w
stawach, dochodzi do przykurczów mięśniowych, a co za tym idzie - do róŜnych
dolegliwości. Wynika to, jak wykazuje praktyka, nie tylko z procesów in-
wolucyjnych, ale takŜe, a moŜe przede wszystkim, z niewłaściwego sposobu by-
cia i Ŝycia. Miękkie i łagodne techniki terapii ręcznej z reguły zaskakująco łatwo
przynoszą ludziom starszym duŜą ulgę. Jest to dla nich często wielką zachętą do
pracy w domu, której celem jest juŜ nie tylko walka z bólem, ale dąŜenie do po-
prawienia sprawności ruchowej i podtrzymania zdrowia.
35
Rozdział 3
36
spotykanych zespołów przeciąŜeniowych, przebiegających bez mechanicznego
ucisku na korzenie nerwowe. Nazwane są one tutaj z e s p o ł a m i p r z e c i ą Ŝ e -
n i o w y m i . Najczęściej spotyka się cztery grupy zespołów przeciąŜeniowych:
- miednicy,
- pogłębionej lordozy lędźwiowej (hiperlordozy lędźwiowej),
- pogłębionej lordozy szyjnej (hiperlordozy szyjnej),
- spłaszczonej lordozy lędźwiowej (dyslordozy lędźwiowej).
37
kilkunastu tysiącach mobilizacji i manipulacji stawów krzyzowo-biodrowych oraz
na podstawie wyników wielu tysięcy poizometrycznych relaksacji podraŜnionych
mięśni miednicy i kończyn dolnych. TakŜe na podstawie kilku tysięcy mobilizacji
uciskowych punktów maksymalnie bolesnych wykonanych per rectum.
Cel niniejszej ksiąŜki: pomoc w terapii bólu i dolegliwości odkręgosłupo-
wych - ogranicza prezentację materiału wyłącznie do krótkiego zademonstrowa-
nia ostatecznych wyników wszystkich obserwacji i doświadczeń terapeutycz-
nych.
W obrębie miednicy istnieje kilka więzadeł bardzo waŜnych w terapii bólu, a
takŜe innych dolegliwości tego obszaru wraz z kończynami dolnymi. NaleŜą do
nich więzadła: krzyŜowo-biodrowe, krzyŜowo-guzowe, biodrowo-lędźwiowe,
międzykolcowe i nadkolcowe kości krzyŜowej oraz więzadła krzyzowo-guziczne
i krzyŜowo-kolcowe (rys.3).
38
Czasem przy zablokowanym stawie więzadla nie są wraŜliwe na ucisk i nie
bolą nawet przy wyraźnych objawach zablokowania stawu krzyŜowo-biodrowe-
go. Reaguje tak zawsze organizm kilkuletnich dzieci, sporadycznie - dorosłych.
Nazywamy to ukrytymi zaburzeniami czynności ruchowych miednicy, aparatu
podporowego (10.1).
Ból w więzadłach krzyŜowo-biodrowych moŜe takŜe promieniować do koń-
czyn dolnych. Topografia owego promieniowania przypomina ból przy uciśnię-
ciu korzenia L5 i Sj (rys. 4). Dlatego często utoŜsamiamy go błędnie z dyskopa-
tią, rwą kulszową (ischialgią), czasem z lumbago.
Najbardziej charakterystyczne obszary tego promieniowania to: okolice ko-
ści krzyŜowej i samego stawu krzyŜowo-biodrowego, tylno-zewnętrzna powierz-
chnia uda i podudzia. Rzadziej ból ten promieniuje do pachwiny (bardzo rzadko
do jądra u męŜczyzn) oraz dalszych części kończyny dolnej, jak na rys. 4.
Oprócz bólu blokada stawu krzyŜowo-biodrowego z podraŜnieniem jego
więzadeł często wywołuje pośrednio (przez zaburzenie czynności ruchowych
górnego odcinka szyjnego i górnośrodkowego odcinka piersiowego kręgosłupa)
lub bezpośrednio dolegliwości typu wegetatywnego. Między innymi są to: mdło-
ści, wymioty, zawroty głowy, nadmierne pocenie się, zaburzenia wzroku i słuchu,
uciąŜliwe dolegliwości migrenowe, rozwolnienia, a częściej zaparcia i inne.
39
PoniewaŜ w bezpośrednim sąsiedztwie stawu krzyzowo-biodrowego znajdują
się narządy rodne kobiety, moŜe ona cierpieć na bolesne i nieregularne miesią-
czkowanie, miewać trudności z zajściem w ciąŜę, tendencje do poronień i przed-
wczesnych porodów, bolesności przydatków (Schónberger).
Bolesność czynna oraz bierna (uciskowa) więzadeł krzyŜowo-biodrowych
bywa takŜe skutkiem zwyrodnienia stawów biodrowych - coxarthrosis.
Do zablokowania stawów krzyŜowo-biodrowych dochodzi najczęściej (z wy-
jątkiem urazów), gdy przeciąŜenie trafia na „przygotowany grunt" - wieloletnie
ukryte zaburzenia ruchowe miednicy zazwyczaj mają swój początek we wczes-
nym dzieciństwie (10.1). Mogą wtedy pojawić się i z biegiem lat wzmacniać
chroniczne dolegliwości, mogą takŜe powstawać gwałtowne ataki bólu, szczegól-
nie po „podźwignięciu się".
Nierównowaga statyczna miednicy towarzyszy zazwyczaj wszystkim zabu-
rzeniom czynności ruchowych narządów ruchu, a szczególnie kręgosłupa. Dlatego
poświęcony jej został specjalny rozdział (9). Dolegliwości, których przyczyną jest
podraŜnienie więzadla krzyzowo-biodrowego, najczęściej wzmagają się w
pozycjach stojących, przy skłonach tułowia w przód i/lub w tył, podczas leŜenia
na brzuchu, chodzenia, w miarę wzrostu zmęczenia. Są bardziej dotkliwe
wieczorem niŜ rano po „rozruszaniu się".
PodraŜnione więzadla krzyŜowo-biodrowe wymagają z reguły specjalistycz-
nej interwencji manualnej i bywają jej wdzięcznym obiektem. Jeśli nie ma moŜli-
wości skorzystania z pomocy specjalisty, naleŜy posłuŜyć się prezentowanymi
dalej technikami domowymi, dającymi dość duŜe szanse zmniejszenia podraŜnie-
nia, a nawet czasem przywrócenia równowagi statycznej miednicy. NaleŜą do
nich: mobilizacje więzadeł krzyŜowo-biodrowych (5.3.1), poizometryczna relak-
sacja przykurczonych mięśni miednicy, mobilizacje uciskowe więzadłowych
punktów maksymalnie bolesnych (7).
40
najczęściej nasilają się w pozycji siedzącej, przy zakładaniu nogi na nogę, ale
takŜe podczas stania i chodzenia. Chory oprócz bólu odczuwa silne napięcie,
skrócenie mięśni łydki (szczególnie pod kolanem), tylnej grupy mięśni uda, cza-
sem mięśni podeszwowych stopy. Wywoływać to moŜe objawy pseudoneurolo-
giczne (drętwienie, mrowienie), a takŜe pseudonaczyniowe (uczucie zimna, chło-
du) w obrębie stopy i palców stopy (1.2.2).
41
Achillesa do kości piętowej, bolesne bywa takŜe ściśnięcie dwoma palcami sa-
mego ścięgna. Zawsze teŜ moŜna stwierdzić ból przy ucisku więzadla krzyŜowo-
guzowego. Terapia igłowa tego więzadla natychmiast wyraźnie łagodzi albo
wręcz likwiduje ból pięty.
W warunkach domowych podraŜnienie więzadla krzyŜowo-guzowego leczy-
my poizometryczną relaksacją więzadla (ćw. 2), a takŜe mięśnia pośladkowego
średniego (ćw. 6), mięśnia dwugłowego uda (ćw. 13), mięśni łydki (ćw. 14 i 15).
MoŜna równieŜ zastosować mobilizacje uciskowe tego więzadla oraz innych
punktów maksymalnie bolesnych uda, łydki i pięty.
Trwałe opanowanie podraŜnienia zapewni odblokowanie stawów krzyŜowo-
biodrowych oraz przywrócenie równowagi statycznej miednicy.
42
PodraŜnienie więzadła biodrowo-lędźwiowego wywołuje ból uciskowy wy-
rostka kolczystego L5 oraz grzebienia biodrowego po stronie podraŜnienia. Lewit
twierdzi, Ŝe ból ten czasem promieniuje takŜe do pachwiny.
W warunkach domowych podraŜnienie więzadła biodrowo-lędźwiowego le-
czymy głównie przez poizometryczną relaksację (ćw. 3), mobilizacje uciskowe
oraz mobilizację stawu krzyŜowo-biodrowego, najczęściej po tej samej stronie.
43
mikrourazach (np. przy ciągłym opieraniu o coś twardego zgarbionych pleców,
spaniu na wznak na twardym podłoŜu, noszeniu specyficznej odzieŜy z pasami
ciągle uciskającymi i draŜniącymi ten rejon itp.) bardzo waŜne jest skuteczne za-
pobieganie podobnym podraŜnieniom (5.3.4).
Najskuteczniejsze jednak są mobilizacje uciskowe wykonywane per rectum.
Wydatnie łagodzą one lub nawet znoszą bolesność czynną, jak i uciskową rejonu
kości krzyŜowej, a czasem takŜe kończyn. Zabieg taki bywa jednak trudny do za-
stosowania w domu, choć wydaje się moŜliwy (5.3.8).
44
Rys. 8. Okolice bólu wywołanego podraŜnieniem mięśnia gruszkowatego
45
Mięśnie pośladkowe (musculi glutei)
Mięśnie pośladkowe naleŜą do najsilniej działających na staw biodrowy. WyróŜ-
niamy mięsień pośladkowy mały, średni i wielki. Wszystkie trzy mogą brać u-
dział we wszelkich ruchach biodra: odwodzeniu (pośladkowy średni), przywo-
dzeniu (pośladkowy wielki), prostowaniu (pośladkowy wielki), zginaniu, a takŜe
rotacji wewnętrznej i zewnętrznej stawu biodrowego. Zasadnicza ich czynność to
prostowanie stawu biodrowego.
Mięsień pośladkowy wielki jest najsilniejszym prostownikiem biodra. Napi-
na się intensywnie przy wstawaniu z krzesła, podnoszeniu się z przysiadu, wcho-
dzeniu po schodach, bieganiu itp. NaleŜy do mięśni utrzymujących postawę pio-
46
łagodzi ból albo wręcz go likwiduje. TakŜe mobilizacje uciskowe punktów mak-
symalnie bolesnych stanowią w tym wypadku skuteczną terapię przeciwbólową.
47
skutkiem jest chroniczne nadmierne spoczynkowe napięcie mięśniowe, szczegól-
nie gdy lokalizuje się ono w obszarze miednicy małej i okolicy okołostawowej.
Brak dystrakcji utrudnia, a potem wyraźnie upośledza proces odŜywiania tkanek
okołostawowych. Powstaje charakterystyczne dla tego okresu niewielkie
zniekształcenie stropu panewek stawów biodrowych, widoczne juŜ w obrazie
rentgenowskim.
Cały zespół, czyli charakterystyczny obraz rentgenowski oraz zaburzenie gry
ślizgu stawowego, moŜna często zauwaŜyć juŜ u młodzieŜy starszej! Zatem:
Aby zdrowy staw nie ulegał zaburzeniom czynnościowym, musi być systema-
tycznie stawiany w stan skrajnego połoŜenia we wszystkich swoich fizjologicz-
nych zakresach ruchu. JeŜeli nie dochowujemy tego warunku, staw jest poddawa-
ny coraz większemu działaniu sił ściskających, do czego wydatnie przyczynia się
takŜe skutek stresu. Ta reguła dotyczy zresztą wszystkich stawów ciała.
Zapobieganie wydaje się proste. Zamiast spędzać czas wolny (np. przed tele-
wizorem) w fotelach czy na krzesłach, spróbujmy przenieść się na dywan i przyj-
mować róŜne pozycje siedzące. NajwaŜniejsze przykłady omówione zostały w
rozdz. 5.3.7.5. Niektóre siady stosuje się z powodzeniem takŜe w okresie zwal-
czania dolegliwości bólowych i innych.
Przyczyny zmian zwyrodnieniowych stawów biodrowych dzieli się na dwie
grupy. Do pierwszej zaliczamy mało poznane (coxarthrosis idiopatica), których
wpływ na powstanie i rozwój procesu zwyrodnieniowego moŜna określić jako hi-
potetyczny. Wymienić tu trzeba środowisko, sposób odŜywiania się, warunki oraz
sposób wykonywania pracy, zaburzenia statyczne narządu ruchu, dziedziczność
itp. Ten typ zwyrodnienia stawów biodrowych spotyka się najczęściej.
Na podstawie obserwacji terapeutycznych moŜna stwierdzić, Ŝe ograniczenie
ruchomości zaczyna się i rozwija według charakterystycznego wzorca torebko-
wo-ścięgnowo-mięśniowego. Sprzyjają im z pewnością warunki Ŝycia i pracy
charakterystyczne dla naszej cywilizacji. Ograniczenia ruchomości zaczynają się
juŜ w dzieciństwie. WiąŜą się ściśle z nadwagą, brakiem ruchu, siedzącym, „tele-
wizyjnym" trybem Ŝycia, ze zdecydowaną przewagą siedzenia na krześle, w fote-
lu itp.
Druga grupa przyczyn to tzw. wtórne zmiany zwyrodnieniowe (coxarthrosis
secundaria) ujawniające się po kilku lub kilkunastu latach od uszkodzenia stawu
przez główną chorobę. Do nich moŜna zaliczyć wady wrodzone i rozwojowe sta-
wu biodrowego, jak: dysplazja, zaburzenia okresu wzrostowo-rozwojowego bio-
dra (np. złuszczenie głowy kości udowej), zmiany pourazowe, uszkodzenie sta-
wów biodrowych przez stany zapalne, ropne, gruźlicę (Dega). Początkowo
pojawia się uczucie zmęczenia i osłabienia mięśni w kończynach dolnych, bio-
drach i kręgosłupie. Z biegiem lat coraz wyraźniej ogranicza się takŜe zakres
48
ruchu w stawach. Pojawiają się bóle kolan lub kręgosłupa lędźwiowego, później
okolicy pachwin, kości biodrowych, kości krzyŜowej i samych stawów biodro-
wych. Ulega ograniczeniu rotacja wewnętrzna biodra. Chorzy zaczynają chodzić
stawiając stopę palcami skierowaną coraz bardziej na zewnątrz (po stronie chore-
go stawu biodrowego).
Następnie ogranicza się przeprost, a później prostowanie stawu biodrowego.
Chorzy stwierdzają, iŜ brzuch wysuwa im się coraz bardziej w przód i wreszcie
opada, a pośladki wypinają coraz bardziej do tyłu. Charakterystyczny przykurcz
zginaczy biodra pochyla w przód miednicę i pociąga teŜ kręgosłup lędźwiowy w
przód, tworząc hiperlordozę lędźwiową (3.1.2.1). Zespół ten zostanie opisany w
następnym rozdziale. W tym miejscu naleŜy tylko zwrócić uwagę na ścisłe
sprzęŜenie zwrotne zwyrodnienia stawu biodrowego z hiperlordozą lędźwiową.
W trzecim etapie ulega ograniczeniu odwodzenie w stawie biodrowym. Cho-
rzy ku swojemu zaskoczeniu nagle stwierdzają, Ŝe nie mogą wykonać nawet nie-
wielkiego rozkroku, mają trudności z jazdą na rowerze itp. W skrajnych przypad-
kach dochodzi do trwałego skrzyŜowania kończyn dolnych.
49
Procesowi zwyrodnieniowemu biodra towarzyszą nieprzerwanie bóle -
coxalgia. Początkowo małe, z upływem lat zawsze rosną. Często mają charakter
bólów napadowych, ostrych, mogą trwać miesiącami. Bóle pojawiają się niekie-
dy, zanim zdjęcie rentgenowskie stawu wykaŜe wyraźne zmiany zniekształcające.
Czynnik psychogenny wyraźnie wzmacnia te dolegliwości i utrudnia terapię.
Bóle wywołane zwyrodnieniem stawu biodrowego rozpoczynają się najczę-
ściej w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, miednicy, kolanach. Często przypomi-
nają lumbago czy rwę kulszową. Czasem osiągają stany ostre. Wtedy ich leczenie
bez terapii stawów biodrowych jest mało skuteczne.
3.1.1.4. Zapobieganie zaburzeniom czynnościowym jako profilaktyka
zwyrodnienia stawów biodrowych
Zapobieganie zaburzeniom ruchomości stawu biodrowego, a zatem ewentualnie
następującemu procesowi zwyrodnieniowo-zniekształcającemu, moŜna nazwać
profilaktyką wczesną stawu biodrowego.
NaleŜy jednak wprowadzić takŜe pojęcie profilaktyki późnej, a nawet spóź-
nionej stawu biodrowego, mającej na celu zapobieganie rozwojowi juŜ istniejące-
go zwyrodnienia i zniekształcenia stawów biodrowych. W obu przypadkach dą-
Ŝymy do poprawienia sprawności ruchowej stawów oraz sprawności ogólnej
narządów ruchu, w sensie przywrócenia i dalej utrzymywania równowagi sta-
tycznej narządów ruchu.
50
sportów wymagających biegania, skakania itp. (gry zespołowe, lekkoatletyka, tu-
rystyka piesza), podnoszenia cięŜarów oraz turystyki z noszeniem plecaka itp.
Ale koniecznie trzeba być aktywnym ruchowo. W związku z tym moŜna zalecić
np. turystykę rowerową, kajakową, Ŝeglarstwo, wioślarstwo, jazdę konno itp.
Równie waŜny jest wybór zawodu. Młodzi ludzie ze skłonnościami do pro-
cesu zwyrodnieniowego stawów biodrowych nie powinni wybierać zawodów,
które wymagałyby długiego stania, długiego chodzenia czy noszenia cięŜarów.
DąŜenie do odzyskania, a potem zachowania normalnych zakresów ruchu we
wszystkich dotychczas ograniczonych kierunkach naleŜy do najwaŜniejszych
działań profilaktycznych dla stawów biodrowych (5.3.7). Poizometryczna relak-
sacja mięśni (5.2.1) jest najefektywniejszym sposobem zwiększania zakresów ru-
chu w kierunkach ograniczonych. Do tych właśnie form oddziaływania na stawy
biodrowe naleŜą siady (5.3.5.7). U ludów pierwotnych, które nie uŜywają mebli
takich jak krzesło lub fotel, nie występują problemy ze stawami biodrowymi. Sa-
mo bycie „w parterze" wymusza automatycznie odpowiednie, zdrowe dla stawu
biodrowego, pozycje.
Ogromną rolę we wczesnej profilaktyce odgrywa równieŜ trening relakso-
wo-koncentrujący.
Obszar miednicy małej wraz z całą okolicą stawu biodrowego jest szczegól-
nie wraŜliwy na działanie stresu psychicznego. Bywają chorzy, u których nie
moŜna znaleźć innej przyczyny bólów kończyn dolnych, miednicy, krzyŜa itp.
oprócz silnego skutku psychogennego (3.3.1). Bóle te z jednej strony reagują na
codzienne stany emocjonalne, z drugiej zaś równieŜ na działania psychoterapeu-
tyczne, bez ingerencji technik ręcznych czy farmakoterapii. Efekt psychogenny,
stając się zwyczajnym przeciąŜeniem statycznym mięśni i innych tkanek około-
stawowych, działa na nie chronicznie przeciąŜająco. Okolica stawu biodrowego
stanowi obszar bodaj najwraŜliwszy na działanie stresu psychicznego spośród
wszystkich części naszego ciała. Dlatego chyba staw biodrowy zawsze reaguje na
efekt psychogenny ograniczeniem lub utratą gry ślizgu stawowego - dystrakcji.
Dowodem na to jest fakt, Ŝe wiele razy obserwowaliśmy odzyskiwanie normalnej
dystrakcji wyłącznie w procesie psychoterapeutycznym. I odwrotnie - gdy osią-
galiśmy dystrakcję „tylko" zabiegiem ręcznym, zawsze zanikała po jakimś cza-
sie. Powodem moŜe być i to, Ŝe chory nie odzyskał umiejętności tzw. ruchu bier-
nego, czyli umiejętności utrzymywania spoczynkowego napięcia mięśniowego
na „normalnym", minimalnym poziomie. Jak uczy doświadczenie, w zaleŜności
od siły skutku psychogennego dystrakcja blokowała się ponownie natychmiast,
po kilku czy kilkunastu minutach lub godzinach, albo w ciągu kilku dni.
Umiejętność utrzymywania napięcia spoczynkowego mięśni w normie ma
takŜe niezwykle istotne znaczenie w zwalczaniu dolegliwości bólowych biodra.
MoŜna wręcz zaryzykować tezę, iŜ skutek psychogenny jest jedną z najwaŜniej-
szych przyczyn coxalgii, jeŜeli nie jedyną. Wielokrotnie podczas turnusów lecz-
niczych niektórzy chorzy z bólami biodra (przebiegającymi takŜe z coxarthrosis)
juŜ po kilkudniowym psychotreningu potrafili na Ŝądanie zapanować nawet nad
51
silnymi bólami bioder lub/oraz kończyn dolnych. U jednych dochodziło do tego
dzięki uświadomieniu sobie, a potem odreagowaniu jakiegoś osobistego proble-
mu. Inni potrafili tego dokonywać poprzez świadome obniŜanie spoczynkowego
napięcia mięśniowego.
W związku z tym wczesna profilaktyka zaburzeń ruchomości stawów bio-
drowych powinna obejmować takŜe pewne elementy psychoprofilaktyki:
52
w warunkach domowych, sposobem pokazanym na rys. 11. Ruchy trakcyjne (cią-
gnięcia) wykonuje się powoli i łagodnie wzdłuŜ długiej osi kończyny dolnej.
AŜeby zapobiec przesuwaniu się tułowia w kierunku działania siły trakcyjnej,
wywiera się opór na spojenie łonowe, skierowany w stronę przeciwną. Zwiększa-
my siłę trakcyjną aŜ do momentu, kiedy w stawie osoby badanej poczujemy wy-
raźny ślizg. Czujemy takŜe wyraźnie, Ŝe kończyna dolna w momencie ślizgu
zwiększa swoją długość o ok. 1-2 cm. Po ustaniu siły trakcyjnej część ruchoma
stawu powraca w swoje pierwotne połoŜenie.
Rys. 11. Pozycja do badania gry ślizgu stawowego - dystrakcji stawu biodrowego
Uwaga:
- pomiędzy spojeniem łonowym badanego a stopą badającego złoŜony ręcznik lub mały jasiek;
- chwyt nie za stopę, lecz ponad kostkami;
- kończyna dolna lekko ugięta i lekko przywiedziona w stawie biodrowym;
- łokcie badającego proste;
- siłę trakcyjną wywołuje badający łagodnym ruchem tułowia w tył
53
- niewłaściwe przyzwyczajenia, jak np. wielogodzinne siedzenie w ciągu dnia
na krześle, w fotelu itp.;
- przeciąŜenia dynamiczne. Wydaje się jednak, Ŝe czynnik ten nie jest tak istot-
ny w dysfunkcjach stawu biodrowego jak przeciąŜenie statyczne. Staw bio-
drowy jest po prostu przystosowany do tego rodzaju obciąŜeń.
Brak dystrakcji stawów biodrowych moŜe być niezauwaŜony przez całe lata, po-
niewaŜ ruchomość fizjologiczna jest początkowo normalna i dopiero później za-
czyna ulegać powolnemu ograniczeniu. Po jakimś czasie tworzą się takŜe nie-
wielkie, ale juŜ zauwaŜalne na zdjęciach rentgenowskich, zmiany strukturalne w
stawach. Ten stan trzeba uznać za początek procesu zwyrodnieniowego stawu
biodrowego, choć ruchomość fizjologiczna nadal moŜe mieścić się w normie.
Ograniczenie lub brak dystrakcji wywołuje uczucie zmęczenia podczas sta-
nia i po niedługim chodzeniu. Potem pojawiają się pobolewania i bóle, czasem w
okolicy lędźwiowo-krzyŜowej, czasem w udzie, czasem w kolanie lub stopie.
Brakowi dystrakcji mogą takŜe towarzyszyć cierpnięcia i mrowienia kończyn
dolnych, a szczególnie stopy. MoŜliwe są takŜe osłabienia mięśni kończyn dol-
nych. Wielu pacjentów odczuwa równieŜ nadmierne i mimowolne napięcie spo-
czynkowe mięśni tych okolic.
Kiedy zmiany zwyrodnieniowo-zniekształcające osiągną pewien stopień zaa-
wansowania, osiągnięcie dystrakcji nie jest juŜ w ogóle moŜliwe. Brak ślizgu sta-
wowego dalej przyspiesza proces zwyrodnieniowy i koło się zamyka. MoŜna
więc powiedzieć:
54
Rys. 12. Naturalne krzywizny kręgosłupa: a - naturalne krzywizny kręgosłupa w normie; b -
pogłębienie naturalnych krzywizn kręgosłupa; c - spłaszczenie naturalnych krzywizn kręgosłupa
55
garbem". Odcinek szyjny kręgosłupa wyrasta z tego miejsca do przodu zamiast
w górę. Musi zakręcić z powrotem ku tyłowi, aby choć częściowo odzyskać rów-
nowagę. Pogłębia to naturalną krzywiznę kręgosłupa szyjnego z wypukłością w
przód. Powstaje hiperlordoza szyjna, w której broda znacznie oddala się od
krtani, a potylica zbliŜa do „wdowiego garbu". Kark robi się coraz krótszy.
Oczywiście, oprócz powyŜszego całościowego, najczęściej spotykanego,
zniekształcenia naturalnych krzywizn kręgosłupa, istnieją róŜne odmiany tej
choroby, np. hiperlordoza lędźwiowa i płaskie plecy, hiperlordoza lędźwiowa i
spłaszczenie odcinka szyjnego kręgosłupa.
Nie zawsze teŜ zniekształcenie naturalnych krzywizn kręgosłupa rozpoczyna
się w rejonie miednicy. U księgowych i kierowców np. dominuje hiperlordoza
szyjna. W tym wypadku naleŜy traktować ją jako pierwotną i jej poświęcić
najwięcej uwagi w terapii. Dzieciom, u których systematycznie tłumiona jest
ekspresja uczuć czy samodzielność, zaokrąglają się plecy w odcinku piersio-
wym. I z tego rejonu rozpoczyna się zniekształcenie naturalnych krzywizn krę-
gosłupa.
Trzeba podkreślić, iŜ zniekształcenia naturalnych krzywizn nigdy nie wystę-
pują samodzielnie w jednym tylko odcinku. Zaburzenie czynności ruchowych w
jednym miejscu wywołuje zawsze jakieś następstwa w innym. Mimo to cha-
rakterystyka poszczególnych zniekształceń przedstawiona zostanie dalej odcin-
kowo, dla zwiększenia przejrzystości tekstu.
3.1.2.1. Zespół hiperlordozy lędźwiowej
Do istotnych przyczyn powstania hiperlordozy lędźwiowej naleŜy zwyrodnienie
stawów biodrowych, które zawsze powoduje pochylenie miednicy ku przodowi i
dalsze jego następstwa. NaleŜy przypuszczać, Ŝe istnieje teŜ związek odwrotny.
Dlatego terapia hiperlordozy lędźwiowej powinna zarazem być terapią zwyrod-
nienia stawu biodrowego!
Znamy dwa typy hiperlordozy lędźwiowej: wiotka i sztywna (Lewit).
56
Rys. 13. Hiperlordoza lędźwiowa: a - wiotka, b - sztywna
sile cięŜkości. Bywają one przeciąŜone, bardzo często pozostają w stanie przy-
kurczu i podraŜnienia. Są to:
57
Bóle i dolegliwości spowodowane hiperlordozą lędźwiową
Wiemy juŜ, Ŝe przyczyną dolegliwości przeciąŜeniowych jest podraŜnienie tka-
nek miękkich - mięśni oraz tkanki łącznej okołostawowej. W przypadku hiper-
lordozy lędźwiowej podraŜnienie to rozkłada się w sposób charakterystyczny.
58
więzadeł nadkolcowych i międzykolcowych. Z reguły przynosi ona natychmiasto-
wą wyraźną ulgę. MoŜe ją jednak wykonać tylko terapeuta. Do stosowania domo-
wego zaleca się poizometryczną relaksację (ćw. 4) oraz mobilizacje uciskowe (7).
59
dolegliwości. Jedynie bóle ścięgna piętowego (Achillesa) mogą potrwać dłuŜej,
jednak i one są bardzo podatne na tego rodzaju terapię. Osiągnięcie normalnej
długości tych mięśni zabezpiecza przed nawrotami choroby.
M i ę s i e ń c z w o r o g ł o w y u d a {musculus ąuadriceps femoris) w hi-
perlordozie lędźwiowej przyczynia się często do zaburzeń czynności ruchowych
kolana, a takŜe bioder i stawów krzyŜowo-biodrowych. Składa się on z czterech
mniejszych mięśni. Jeden z nich - mięsień prosty uda {musculus rectus femoris)
bierze udział w zginaniu biodra oraz w przywodzeniu i odwracaniu uda (rotowa-
niu na zewnątrz). Wszystkie przechodzą we wspólne ścięgno kolanowe, a następ-
nie rzepkowe. Mięsień czworogłowy jest jedynym prostownikiem kolana. Odgry-
wa najwaŜniejszą rolę w marszu, podczas wchodzenia pod górę, schodzenia z
góry. W zrównowaŜonej postawie stojącej powinien być rozluźniony. Napina się
przy przenoszeniu cięŜaru ciała na pięty (rys. 15).
Przykurcz mięśnia prostego uda pochyla kości biodrowe w przód, przez co
moŜe działać draŜniąco na więzadła krzyŜowo-biodrowe i wywoływać bóle oko-
licy kości krzyŜowej. PodraŜnienie mięśnia prostego uda często powoduje bóle
pachwin. Cały mięsień czworogłowy uda zwiera i stabilizuje kolano. Przykurcz
tego mięśnia ogranicza grę ślizgu stawowego kolana. Ogranicza jego ruchomość,
powoduje bóle. Wskutek zaburzeń troficznych nierzadko dochodzi do obrzęków
i wysięków. MoŜe więc inicjować proces zwyrodnieniowy kolana. PodraŜnienie
mięśnia czworogłowego jest przyczyną bólów uda, czasem rzepki i rejonu pod-
rzepkowego.
M i ę s i e ń b i o d r o w o - l ę d ź w i o w y {musculus iliopsoas) jest
przyczyną wielu niekiedy ostrych dolegliwości u chorych z zespołem hiperlordo-
zy lędźwiowej. Znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie narządów jamy brzu-
cha, kręgosłupa lędźwiowego, miednicy oraz stawów biodrowych. Składa się z
mięśnia biodrowego {musculus iliacus) oraz mięśnia lędźwiowego większego
{musculus psoas maior). Przyczepem początkowym mięsień lędźwiowy większy
sięga aŜ do dwunastego kręgu piersiowego, a następnie przyczepia się do 1-4
trzonu kręgu lędźwiowego oraz ich wyrostków poprzecznych. Przyczepia się tak-
Ŝe do ostatniego Ŝebra. Mięsień biodrowy ma swój początek na duŜym obszarze
dołu biodrowego. Włókna tych mięśni idą w dół ponad stawem biodrowym do
wspólnego przyczepu końcowego na krętarzu mniejszym kości udowej.
Mięsień biodrowo-lędźwiowy jest najsilniejszym zginaczem biodra. Jego
skurcz pociąga do przeprostu odcinek lędźwiowy kręgosłupa i jednocześnie
pochyla do przodu miednicę. Bierze udział w odwracaniu uda. Bez udziału tego
mięśnia chodzenie byłoby bardzo utrudnione, a bieganie niemoŜliwe. Bardzo
silnie rozwija się u sprinterów, piłkarzy, koszykarzy. PrzeciąŜenie mięśnia
biodrowo-lędźwiowego powoduje swoiste dolegliwości. Jego przykurcz walnie
przyczynia się do powstawania wspomnianego juŜ patologicznego wzorca
torebkowo-ścięgnowo-mięśniowego w chorobie zwyrodnieniowej stawu
biodrowego. W działaniu jednostronnym mięsień ten zgina tułów do boku (rys.
15).
60
Rys. 15. Nierównowaga statyczna mięśni w hiperlordozie lędźwiowej
- mięśnie przykurczone i skrócone
- mięśnie osłabione i zwiotczałe
61
W zaleŜności od „rozłoŜenia się" podraŜnienia mięsień biodrowo-lędźwiowy
moŜe wywoływać róŜne dolegliwości. Najczęściej są to bóle podbrzusza, które ko-
biety mylą zazwyczaj z bólami przydatków. PodraŜnienie prawego mięśnia biodro-
wego bardzo przypomina ból wywołany podraŜnieniem wyrostka robaczkowego.
Ze względu na topografię przyczepów początkowych podraŜnienie mięśnia
lędźwiowego większego moŜe wywołać ból okolicy ostatniego Ŝebra wraz z jego
stawami. Te z kolei powodują niekiedy ból promieniujący w okolice nerki. Spaz-
matyczny przykurcz mięśnia lędźwiowego większego bywa sprawcą ostrego
unieruchamiającego bólu krzyŜa przypominającego lumbago. Ataki takie spotyka
się takŜe u sportowców. Jeśli wynikają one tylko z tego skurczu, znikają - ku
zdumieniu chorego - natychmiast po przeprowadzeniu poizometrycznej relaksa-
cji mięśnia lędźwiowo-biodrowego (ćw. 16).
W terapii bólów krzyŜa naleŜy zawsze pamiętać o mięśniu biodrowo-lędź-
wiowym. Tym bardziej, Ŝe działa on pośrednio na stawy krzyŜowo-biodrowe, w
związku z czym jego przykurcz moŜe przyczyniać się do przeciąŜenia więzadeł
krzyŜowo-biodrowych (3.1.1.1).
Mięśnie prostujące odcinek lędźwiowy kręgosłupa
składają się z setek brzuśców połoŜonych na stronie grzbietowej kręgosłupa.
Układają się w dwa pasma. Pasma powierzchowne tworzą brzuśce długie, a pas-
mo głębokie - brzuśce krótkie, których włókna układają się ukośnie i poprzecz-
nie. Rozciągają się od potylicy w dół kręgosłupa, poprzez grzebienie biodrowe
do kości krzyŜowej. Mięśnie prostujące ze względu na skomplikowaną budowę
anatomiczną mogą oddziaływać wielorako na kręgosłup. Ich główne funkcje to
prostowanie tułowia i głowy. Tonus spoczynkowy tych mięśni bywa tak duŜy, Ŝe
wystarcza do utrzymania pionowej postawy.
Osłabienie prostowników grzbietu garbi i pochyla sylwetkę. Ale omawiane
tu mięśnie mogą teŜ zginać kręgosłup do boku i skręcać go w odpowiednią stro-
nę. Ich głównymi antagonistami są mięśnie brzucha. Obie grupy powinny pozo-
stawać w równowadze statycznej. Brak równowagi w hiperlordozie lędźwiowej
objawia się osłabieniem i zwiotczeniem mięśni brzucha oraz nadmiernym napię-
ciem i nadczynnością mięśni prostujących odcinek lędźwiowy kręgosłupa (rys.
15). Prostownik grzbietu bywa wówczas nadmiernie rozwinięty. Często tak
znacznie, Ŝe. wierzchołki wyrostków kolczystych są głęboko zapadnięte między
utworzone przez ten mięsień wypukłości po obu stronach kręgosłupa lędźwiowe-
go. Tonus spoczynkowy tych mięśni rośnie tak znacznie, Ŝe często uniemoŜliwia
zgięcie odcinka lędźwiowego kręgosłupa w przód. Z powodu przeciąŜenia ule-
gają one podraŜnieniu, które rozkłada się na róŜnych obszarach kręgosłupa
lędźwiowo-krzyŜowego. Powstają bóle wyrostków kolczystych, wyrostków po-
przecznych, kości krzyŜowej. Same mięśnie mogą boleć tak silnie, Ŝe wywołują
nawet stany ostre. Najczęściej podraŜnieniu mięśni towarzyszy podraŜnienie wię-
zadeł międzykolcowych i nadkolcowych, a takŜe krzyŜowo-biodrowych i biodro-
wo-lędźwiowych (3.1.1). Obraz choroby Ŝywo przypomina zapalenie korzonków
- lumbago.
62
Mięśnie osłabione w hiperlordozie lędźwiowej
Wcześniej wspomnieliśmy juŜ, Ŝe istotą zaburzenia równowagi statycznej mięśni
w zespole hiperlordozy lędźwiowej jest nadmierne napięcie i przykurcz zginaczy
bioder oraz prostowników odcinka lędźwiowego kręgosłupa z jednoczesnym
osłabieniem lub zwiotczeniem mięśni brzucha wraz z prostownikami stawów
biodrowych (rys. 15), przede wszystkim mięśni pośladkowych wielkich.
Osłabienie mięśni brzucha i mięśni pośladkowych zmniejsza siły przeciwsta-
wiające się pochyleniu miednicy ku przodowi. Nie są one w stanie skutecznie
skompensować sił ciąŜenia w pozycji stojącej oraz sił mięśni przykurczonych,
wspólnie obracających miednicę w przód i pogłębiających lordozę lędźwiową.
Przede wszystkim dotyczy to hiperlordozy wiotkiej. Zwiotczenie mięśni brzucha
wybitnie zmniejsza działanie tłoczni brzusznej. Normalne ciśnienie w jamie
brzusznej, wywołane wystarczającym napięciem spoczynkowym mięśni brzucha,
przenosi bezpośrednio na kości miednicy około 30% cięŜaru tułowia (Maigne).
Gdy ciśnienie to maleje lub znika wraz z ubytkiem siły mięśni brzucha, wówczas
cały cięŜar tułowia wraz z tym, co nosimy w rękach albo na plecach, przenosi się
na kości miednicy wyłącznie przez kręgosłup lędźwiowy i stawy krzyŜowo-bio-
drowe. Wtedy bardzo szybko dochodzi do przeciąŜeń, podraŜnień i bólów w tym
rejonie.
Kolejnym, niezwykle waŜnym następstwem zwiotczenia mięśni brzucha są
coraz gorsze warunki do normalnego funkcjonowania narządów jamy brzucha.
Pogarsza się np. perystaltyka jelit, powstają trudności z wypróŜnieniem, pojawiają
się wzdęcia. Powstają doskonałe warunki do tworzenia się kamicy Ŝółciowej,
zapalenia jelita grubego i innych schorzeń.
Dlatego w równej mierze naleŜy dąŜyć do rozciągnięcia i wyhamowania
mięśni nadmiernie aktywnych, jak i do wybiórczego wzmocnienia treningiem si-
łowym mięśni osłabionych.
Tę ukierunkowaną, asymetryczną terapię kontynuuje się aŜ do osiągnięcia
tzw. normy w poszczególnych ruchach i w sile poszczególnych mięśni (5.4.1).
Następnie naleŜy juŜ tylko dbać o utrzymanie osiągniętej równowagi (5.4.2).
3.1.2.2. Zespół hiperlordozy szyjnej
Charakterystyczna sylwetka chorego z pogłębioną lordozą szyjną pokazana jest
na rys. 12 i 17. Podobnie jak w zespole hiperlordozy lędźwiowej, i tutaj występuje
typ wiotki oraz sztywny.
63
sugerowałoby, Ŝe przykurczowi i podraŜnieniu ulegają tylko niewielkie części
mięśni szyi, karku i obręczy barkowej.
64
Rys. 16. Rozciąganie więzadeł międzykolcowych i nadkolcowych na szczycie kifozy piersiowej
w zespole hiperlordozy szyjnej
65
objawów korzeniowych rozpoczynamy terapię przywracającą równowagę
statyczną. Polega ona, jak zawsze w przypadkach przeciąŜeń, na hamowaniu
mięśni nadczynnych, przykurczonych (poizometryczna relaksacja) z jednoczes-
nym treningiem wzmacniającym mięśni osłabionych (trening siłowy mięśni osła-
bionych).
66
tycznej w obrębie miednicy, co zdarza się jednak rzadko. Zaburzenie niekoniecz-
nie musi obejmować wszystkie powyŜsze mięśnie. W stanie przykurczu lub skró-
cenia mogą znajdować się pary poszczególnych mięśni, a nawet pojedyncze
mięśnie, skrócone tylko po jednej stronie. NaleŜy więc w kaŜdym przypadku wy-
konać testy ruchomości (4.1.2; 5.4.4) i dopiero na podstawie ich wyników popro-
wadzić autoterapię.
Zespół hiperlordozy szyjnej i lędźwiowej w większości przypadków atakuje
ludzi o zwiotczałych mięśniach, wykonujących przez wiele lat pracę siedzącą w
niewłaściwej pozycji ciała. Bardzo często towarzyszy temu otyłość.
Jakie dolegliwości mogą towarzyszyć zespołowi hiperlordozy szyjnej?
Przykurcz lub skrócenie mięśni dźwigaczy łopatek to skutek zaburzeń rucho-
mości górnego odcinka szyjnego kręgosłupa. Pod wpływem ucisku na bocznych
powierzchniach wyrostka kolczystego drugiego kręgu szyjnego i na górnych kra-
wędziach łopatek ujawniają się miejsca bolesne. Skrócenie tych mięśni oraz skró-
cenie lub przykurcz górnych części mięśni czworobocznych ogranicza skłon szyi
w bok, ale takŜe wymusza chroniczny przeprost w górnym odcinku szyjnym.
Barki są stale uniesione w górę.
Chroniczne skrócenie lub przykurcz mięśni prostujących głowę, a takŜe mięś-
ni głębokich, przyczepiających się do linii karkowej dolnej na kości potylicznej,
wymusza tyłozgięcie w stawach szczytowo-potylicznych i górnym odcinku szyj-
nym kręgosłupa. PodraŜnienie owych mięśni tworzy liczne punkty maksymalnie
bolesne na kresach karkowych górnej i dolnej kości potylicznej. Ich uciśnięcie
najczęściej wzmaga lub prowokuje ból głowy o znanej choremu topografii.
Zaburzeniu równowagi statycznej i dynamicznej górnego odcinka szyjnego,
spowodowanemu hiperlordozą szyjną, towarzyszą najczęściej bóle głowy, zawro-
ty, niekiedy szumy w uszach i zaburzenia wzroku („piasek w oczach", łzawienie,
podwójne widzenie, mroczki, obraz za mgłą), uczucie bolesnego napięcia mięśni
karku, nerwowość, niemoŜność rozluźnienia się, zaburzenia snu, czasem depresje
i lęki.
Istotną rolę w powstawaniu i rozwoju hiperlordozy szyjnej odgrywają przy-
kurcze lub skrócenie mięśnia piersiowego większego. Powoduje to przesunięcie
barków do przodu i zaokrąglenie pleców. Powstają liczne punkty maksymalnie
bolesne na przyczepach mostkowych, Ŝebrowych i obojczykowych tego mięśnia.
Bolesności tych punktów są najczęściej jednostronne, ale zdarzają się takŜe obu-
stronne.
W przypadkach przykurczów lewego mięśnia piersiowego chory moŜe od-
czuwać dolegliwości podobne do objawów choroby wieńcowej: bóle okolicy
przedsercowej, ucisk w obrębie klatki piersiowej. Przy jednoczesnych zaburze-
niach ruchomości dolnego odcinka szyjnego i górnego piersiowego (co zdarza się
bardzo często) pojawiają się niekiedy bóle lewej kończyny górnej z mrowieniem
i drętwieniem palców. Przy kaŜdej tego rodzaju dolegliwości naleŜy bez-
względnie wykonać badania specjalistyczne, by wykluczyć istnienie rzeczywistej
choroby serca.
67
Dolegliwości rosnące z postępem lordozy szyjnej zostały tutaj jedynie zasy-
gnalizowane. Pamiętajmy jednak, iŜ osiągają one czasem stany od chronicznych
po ostre, a ponadto sprzyjają powstawaniu zespołów korzeniowych o charakterze
małego uszkodzenia międzykręgowego (3.2.1). Wówczas w pierwszym etapie
prowadzimy terapię ukierunkowaną na uwolnienie korzenia od ucisku (6; 4.1).
Drugi etap to odzyskanie równowagi statycznej. Jak zawsze w wypadku przecią-
Ŝeń dochodzimy do tego rozciągając mięśnie przykurczone (poizometryczna re-
laksacja mięśni) oraz wzmacniając mięśnie osłabione (trening siłowy).
3.1.2.3. Dyslordoza lędźwiowa - spłaszczenie kręgosłupa lędźwiowego
Dyslordoza lędźwiowa bywa znacznie rzadsza niŜ hiperlordoza lędźwiowa. Cha-
rakteryzuje się ona spłaszczeniem odcinka lędźwiowego kręgosłupa w płaszczyź-
nie przednio-tylnej. Niekiedy dochodzi nawet do kifozy lędźwiowej - wygięcia
kręgosłupa lędźwiowego skierowanego wypukłością łuku w tył (rys. 12 i 18).
Więzadła międzykolcowe i nadkolcowe, odwrotnie niŜ w hiperlordozie lędź-
wiowej, ulegają podraŜnieniu z powodu chronicznego rozciągania. JednakŜe dole-
gliwości wynikające z tego podraŜnienia są bardzo podobne lub takie same w obu
zespołach.
Nierównowaga statyczna mięśni to przykurcz lub skrócenie prostowników
bioder. Jednocześnie siła mięśni brzucha jest w normie lub nieznacznie tylko osła-
biona (rys. 18), długość zginaczy bioder w normie (5.4.1.2). W wyniku tego mied-
nica zostaje obrócona w tył, pośladki „schowane", a kość ogonowa „podwinięta".
Dyslordoza lędźwiowa sprzyja przeciąŜeniu tylnych fragmentów pierścienia
włóknistego dysku międzykręgowego i przemieszczaniu jądra miaŜdŜystego w
tył. MoŜe to doprowadzić do „wypadnięcia" dysku międzykręgowego.
Chorzy z dyslordoza lędźwiową garbią plecy w odcinku lędźwiowym kręgo-
słupa, a z hiperlordoza lędźwiową i szyjną - w odcinku piersiowym kręgosłupa.
Zasady przywracania równowagi statycznej mięśniom są takie same jak w
lordozie lędźwiowej i szyjnej kręgosłupa. Poizometrycznej relaksacji poddajemy
mięśnie przykurczone, a wzmacnianiu - mięśnie osłabione. Testowanie zakresów
ruchomości jest wspólne dla obu zespołów (5).
Największe znaczenie w utrzymaniu pozytywnych skutków terapii ma ścisłe
przestrzeganie zasad profilaktyki.
Nie zawsze mamy do czynienia z czystymi formami obu zespołów lędźwio-
wych. Często spotykamy np. przykurcze mięśni prostujących stawy biodrowe z
jednoczesnym przykurczem mięśni zginających te same stawy, podczas gdy w
formie czystej jedne powinny być przykurczone, drugie zaś osłabione, rozluź-
nione (porównaj: 5.1.2 i 5.4.1.2).
Dlatego przy próbie zaklasyfikowania zaburzenia do jednego lub drugiego
zespołu powstają trudności. W praktyce moŜna takiej klasyfikacji nie dokonywać.
Wystarczy wszystkie przykurczone grupy mięśniowe poddawać poizometrycznej
relaksacji, a osłabione - treningowi siłowemu i kontynuować terapię do osiągnię-
cia normy. Po osiągnięciu normy w poszczególnych obszarach ruchomości naleŜy
68
Rys. 18. Nierównowaga statyczna mięśni w zespole dyslordozy lędźwiowej
- mięśnie nadmiernie napięte
- mięśnie wiotkie
69
przejść na trening utrzymujący osiągniętą równowagę. Bardzo waŜne, by zaprze-
stać poizometrycznej relaksacji, gdy pacjent odzyska normalny zakres ruchu. W
przeciwnym razie doprowadzimy do tzw. nadruchomości (3.1.3), której terapia
bywa juŜ znacznie trudniejsza niŜ przykurczu czy nawet skrócenia mięśni.
Podstawowym źródłem tworzenia się zespołów korzeniowych na tle zabu-
rzeń czynności ruchowych kręgosłupa (jeśli nie stwierdza się przyczyn organicz-
nych choroby) są zawsze przeciąŜenia tkanki okołostawowej. Dlatego, po usunię-
ciu mechanicznego ucisku korzenia nerwowego, naleŜy zawsze stosować ukie-
runkowaną terapię aŜ do odzyskania równowagi statycznej mięśni.
3.1.3. Nadruchomość
Omawialiśmy dotychczas dolegliwości wynikające z niedoruchu - hipomobilno-
ści, ograniczenia ruchomości. A przecieŜ dochodzi takŜe do zaburzeń równowagi
statycznej i dynamicznej mięśni z powodu zwiększonego ponad normę fizjolo-
giczną ruchu w danym stawie. Nadruchomość moŜe dotknąć jeden staw, czy na-
wet jeden kierunek ruchu w danym stawie, ale moŜe objąć takŜe wiele stawów, a
nawet wszystkie narządy ruchu, gdy jest cechą wrodzoną. Nadruchomość nie-
kiedy wywołuje podobne dolegliwości jak „sztywność", upośledzając ruchomość
danego stawu lub zespołu stawów (np. odcinka kręgosłupa).
70
małego uszkodzenia międzykręgowego lub z dyskopatii. W obu przypadkach
przyczyna dolegliwości powstaje w tzw. jednostce ruchowej - złączu międzykrę-
gowym (Maigne).
Jednostka ruchowa stanowi skomplikowany system połączenia dwóch sąsia-
dujących ze sobą kręgów. Dzięki temu kręgosłup przystosowany jest do wykony-
wania bardzo wielu róŜnorodnych czynności. W normalnych warunkach pracy
czynności owych nie zakłóca duŜe obciąŜenie zewnętrzne.
W czynnościach ruchowych złącza międzykręgowego zawsze biorą udział
wszystkie jego elememty, a więc: dysk międzykręgowy, stawy międzywyrostko-
we, system torebkowo-więzadłowy oraz mięśnie (rys. 19).
71
napadowe. Często osiągają stany podostre i ostre. Czasem chory przypadkowo
zauwaŜa związek między jakimś ruchem lub pozycją kręgosłupa a nasilaniem lub
ustępowaniem bólu. Ochronne napięcie mięśni wymusza niekiedy nienaturalne
pozycje ciała.
Pojawiają się zmiany charakterystyczne dla przeciąŜenia (1.2.2.4). Z czasem
tworzą się mięśniowe punkty maksymalnie bolesne, bardzo wraŜliwe na ucisk,
jak w podraŜnieniu mięśnia lub grupy mięśniowej z wszelkimi tego następstwami
(1.2.2). Wszystko razem zaś wzbudza mechanizm samopodtrzymujący zaburze-
nie. Z terapeutycznego punktu widzenia bardzo waŜne jest przerwanie lub wyci-
szenie tego mechanizmu.
Następstwami długotrwałego ucisku zawartości otworu międzykręgowego są
zaniki mięśniowe, cierpnięcia, mrowienie i obrzęki kończyn, uczucie chłodu lub
rzadziej nadmiernej ciepłoty róŜnych części ciała, najczęściej stóp i rąk.
Uciśnięcie korzeni nerwowych lub gałęzi rdzeniowych w otworze między-
kręgowym moŜe wywołać takŜe zaburzenia czynnościowe narządów wewnętrz-
nych. Dlatego zawsze, gdy specjalistyczne badania lekarskie wykluczają orga-
niczną chorobę narządu wewnętrznego, naleŜy sądzić, Ŝe wynika ona z zaburzeń
czynności ruchowych kręgosłupa.
Opisane objawy kliniczne nie odróŜniają zespołów korzeniowych od prze-
ciąŜeniowych. Objawy takie są niekiedy skutkiem zespołu korzeniowego, ale
mogą mieć takŜe inną przyczynę, np. podraŜnienie mięśni lub innych tkanek oko-
łostawowych, wynikające z nierównowagi statycznej i bezpośredniego przeciąŜe-
nia (1.2 ; 3.1).
PoniŜej przedstawione są symptomy typowe dla zespołów korzeniowych.
JednakŜe uciśnięcie korzenia nerwowego lub gałęzi rdzeniowej w otworze mię-
dzykręgowym nie z a w s z e wywołuje takie objawy. Jeśli juŜ jednak wystąpią,
moŜna z duŜym prawdopodobieństwem mówić o zespole korzeniowym.
Typowym objawem zespołu korzeniowego są z a b u r z e n i a c z u c i a
s k ó r n e g o . Najczęściej spotykanym zaburzeniem czucia skórnego bywa prze-
czulica skóry. Skóra jest wówczas bardzo wraŜliwa na dotyk. Niekiedy nawet
kontakt z bielizną sprawia choremu przykry ból. Towarzyszy temu czasem uczu-
cie gorąca i palenia skóry. NadwraŜliwość trwa miesiącami, a niekiedy nawet la-
tami. Najczęściej występuje na tułowiu, rzadziej na głowie i kończynach. Po do-
brze przeprowadzonym zabiegu ręcznym przeczulica wyraźnie maleje lub nawet
znika.
O wiele rzadziej spotyka się niedoczulicę skóry. W obszarze zaburzenia cho-
ry odczuwa zmniejszoną wraŜliwość skóry na dotyk. Mówimy wtedy o zdrętwie-
niu skóry.
Wskutek uciskania zawartości otworu międzykręgowego powstają takŜe
z m i a n y k o m ó r k o w o - b ó l o w e t k a n k i p o d s k ó r n e j . Wystę-
pują one niezaleŜnie od zaburzeń czucia skórnego (Maigne). Zmian komórkowo-
bólowych poszukuje się chwytem rolującym skórę między palcami, w obszarach
dolegliwości bólowych (rys. 120 i 121). Najczęściej są to dolegliwości, których
72
źródła chory sobie nie uświadamia. Odczuwa np. ból piszczeli, ból brzucha, ból
okolicy pośladków itp., a bezpośrednim źródłem są zmiany komórkowo-bólowe
tych okolic.
Po uchwyceniu fałdu skórnego w palce w strefie komórkowo-bólowej
stwierdzamy jego obrzmienie (przez porównanie stron), grudki niby-tłuszczowe,
„pękające" podczas rolowania skóry między palcami. Niektóre z nich, większe, o
rozmiarach małych ziaren grochu, nie „pękają". Najbardziej charakterystyczny
jest jednak ból strefy komórkowo-bólowej występujący w trakcie rolowania fałdu
skórnego (7).
Strefa komórkowo-bólowa najczęściej znika po dobrze przeprowadzonej te-
rapii odblokowującej odpowiednią jednostkę ruchową kręgosłupa. Czasem jed-
nak pozostaje, stanowiąc źródło dalszego bólu. Wówczas skuteczną terapią bywa
mobilizacja uciskowa przez „szczypanie - rolowanie" (7).
Zaburzenia czucia skórnego oraz strefy komórkowo-bólowe to waŜna i pew-
na wskazówka w diagnozie poziomu uciśnięcia zawartości otworu międzykręgo-
wego.
C i e r p n i ę c i a p a l c ó w rąk, niekiedy przechodzące w niewielki ból,
stanowią jeden z objawów korzeniowych mających źródło w dolnym odcinku
szyjnym kręgosłupa. Jeśli cierpną wszystkie palce jednej lub obu rąk, przyczyną
nie jest zazwyczaj zespół korzeniowy. O zespole korzeniowym tego rejonu moŜ-
na mówić na pewno, gdy uczucie cierpnięcia obejmuje tylko jeden, dwa lub naj-
wyŜej trzy palce jednocześnie. Do cierpnięcia dochodzi czasem zmniejszenie ko-
ordynacji ruchowej palców rąk ze zmniejszeniem ich siły.
73
Rys. 20. Zawartość otworu międzykręgowego (wg Maigne'a)
1 - rdzeń; 2 - korzeń przedni; 3 - korzeń tylny; 4 - tętnica korzonkowa; 5 - gałąź oponowa;
6 - gałąź przednia nerwu rdzeniowego; 7 - gałąź tylna nerwu rdzeniowego
Nie zawsze jednak przy podraŜnieniu tkanki łącznej otaczającej staw mię-
dzywyrostkowy dochodzi do uciśnięcia zawartości otworu międzykręgowego.
Wówczas ból kręgosłupa odczuwany jest na wysokości zaburzonej jednostki ru-
chowej. Nie są to objawy charakterystyczne dla zespołu korzeniowego. Ten ro-
dzaj zaburzenia występuje częściej niŜ zespół korzeniowy rzeczywisty. Dobrze
poddaje się poizometrycznej relaksacji i następującemu po niej procesowi przywra-
cania równowagi statycznej, typowemu dla terapii zespołów przeciąŜeniowych.
74
Zaburzenie tu opisywane wyraźnie utrudnia rozpoznanie w diagnozie zespołów
korzeniowych.
3.2.1.1. Zaburzenie koordynacji jednostki ruchowej kręgosłupa
Czynności złącza międzykręgowego koordynują mięśnie poprzez odruchy, za
pośrednictwem centralnego układu nerwowego. Jest to proces niezwykle delikat-
ny i skomplikowany.
Stawy między wyrostkowe pokryte są torebką stawową jak kapturem. To ona
wraz z tkanką wyścielającą otwór międzykręgowy stanowi najsilniej unerwiony
element jednostki ruchowej. Dzięki temu złącze międzykręgowe potrafi się ściśle
dostosowywać do licznych zmian napięcia, na które naraŜony bywa cały system
torebkowo-więzadłowy przy obciąŜeniu dynamicznym i statycznym kręgosłupa.
Reaguje na zasadzie sprzęŜenia zwrotnego.
Z receptorów czucia głębokiego, rozmieszczonych w tkance łącznej jednostki
ruchowej, a głównie w torebkach stawów między wyrostkowych, płyną infor-
macje do centralnego układu nerwowego o zmianach napięcia torebki stawowej.
Centralny układ nerwowy wysyła „polecenia" mięśniom, które uruchamiają jed-
nostkę ruchową. Dzięki temu moŜe ona dostosować się do kaŜdej sytuacji w za-
kresie swoich fizjologicznych moŜliwości. Główną rolę w tym procesie odgrywają
mięśnie przykręgowe krótkie i długie, unerwieniem związane - jak torebka stawu
międzywyrostkowego - z tylną gałęzią nerwu rdzeniowego. Dlatego są tak istotne,
gdy dochodzi do zaburzeń czynności ruchowych kręgosłupa.
Tak więc odtwarzanie dobrej k o o r d y n a c j i mięśniowej jest w terapii
znacznie waŜniejsze niŜ wzmocnienie ich siły. Faktu tego jednak jeszcze w pełni
nie docenia się! Nadal błędnie przecenia się znaczenie „gorsetu mięśniowego".
Koordynacja skurczów mięśni uruchamiających złącza międzykręgowe jest
odruchowa, mimowolna. Dlatego w przypadku zaburzenia ruchu następuje całko-
wity skurcz ochronny mięśni i blokada danej jednostki ruchowej. Taki typ bloka-
dy nazywa się zaburzeniem czynnościowym. Powoduje je brak równowagi sta-
tycznej mięśni (1.1.2) oraz koordynacji ich czynności. Brutalne pokonywanie
blokady siłą i z towarzyszącym bólem jest sprzeczne z fizjologią i pogarsza stan
chorego.
3.2.1.2. Przyczyny małego uszkodzenia międzykręgowego
Zasadnicze przyczyny małego uszkodzenia międzykręgowego - nierównowaga
statyczna stawowa oraz mięśniowa (1.1.2; 3.1.1; 3.2.1) i w konsekwencji przecią-
Ŝenie oraz podraŜnienia tkanki łącznej i mięśniowej (1.2) - zostały juŜ opisane.
JeŜeli przeciąŜenie to skupi się na torebkach stawów międzywyrostkowych jed-
nostki ruchowej, wówczas moŜe dojść do małego uszkodzenia międzykręgowego.
Początkowo ma ono najczęściej charakter ukryty, niemy, nie przekracza progu
pobudliwości bólowej. W pewnym momencie jednak próg ten moŜe zostać łatwo
osiągnięty. Przyczyny mogą być następujące (wg Maigne'a):
75
- przyczyny mechaniczne - chory moŜe nagle doznać silnego poraŜenia bólo-
wego przyjmując „złą" pozycję statyczną (np. podczas snu), dźwigając nawet
niewielki cięŜar, wykonując jakiś „fałszywy" ruch itp.;
- przyczyny zewnętrzne - często tylko przeciąg, nieduŜe ochłodzenie, a nawet
zmiana pogody wystarczają, by wywołać mikrouraz przekraczający próg po-
budliwości bólowej;
- przyczyny wewnętrzne - ogólne przemęczenie i przepracowanie, zły stan
zdrowia, ale przede wszystkim czynnik psychogenny (3.3) mogą wydatnie
przyczyniać się do wyzwolenia małego uszkodzenia międzykręgowego;
- choroby narządów wewnętrznych - leczenie ich odgrywa podstawową rolę w
zwalczaniu dolegliwości odkręgosłupowych, gdyŜ zaburzają one koordynację
ruchomości jednostki ruchowej;
- skłonności do skurczów mięśniowych, a przede wszystkim przykurcze i skró-
cenia mięśni (1.2.2.4) - wywierają zasadniczy wpływ na zaburzenia koordy-
nacji mięśniowej jednostki motorycznej;
- osłabienie mięśni, poraŜenia wiotkie mięśni, nadruchomość - czynniki, które
przyczyniają się do zaburzeń koordynacji ruchomości złącza międzykręgowego;
- deformacje dysku międzykręgowego, a szczególnie tzw. blokada wewnątrzdy-
skowa - prawdopodobnie najczęstsza przyczyna tworzenia się małych uszko-
dzeń międzykręgowych;
- proces starzenia się jednostki ruchowej kręgosłupa. Uszkodzenia kręgosłupa
związane z wiekiem są wprawdzie dobrze znoszone przez pacjenta, ale powo-
dują dolegliwości tworzące w kręgosłupie, a takŜe w samej jednostce rucho-
wej, miejsca o zmniejszonej odporności na przeciąŜenie.
76
Rys. 22. Podział kręgosłupa na odcinki oraz oznaczenia poszczególnych kręgów
77
Małe uszkodzenie międzykręgowe pomiędzy trzecim a czwartym kręgiem
lędźwiowym moŜe wywoływać ból i blokadę kolana. Maigne nazwał to „pseudo-
łąkotkową" blokadą kolana. Po jakimś gwałtownym ruchu tułowiem kolano zo-
staje unieruchomione przez ból w zgięciu. Nie moŜna go ani wyprostować, ani
dalej zgiąć. W stanach chronicznych efekt pseudołąkotkowy powoduje bóle i nie-
sprawność kolana, a takŜe ogranicza zgięcie i prostowanie. Ukierunkowany za-
bieg ręczny łagodzi lub nawet likwiduje ból kolana. Blokadę pseudołąkotkową
spotkać moŜna najczęściej u ludzi młodych, w sile wieku.
Rys. 23. Najczęściej spotykane obszary bólu mięśni, tkanki podskórnej i skóry spowodowane
zaburzeniami czynności ruchowych przejścia piersiowo-lędzwiowego (wg Maigne'a)
78
typowe dla nich dolegliwości, mimo Ŝe specjalistyczne badania lekarskie i labo-
ratoryjne nie wykazują Ŝadnych zmian organicznych.
Złe funkcjonowanie czynności ruchowych kręgosłupa piersiowego to takŜe
przyczyna bólów międzyŜebrowych, tzw. neuralgii międzyŜebrowych, powodują-
cych niemoŜność bezbolesnego oddychania.
79
to opisano w charakterystyce zespołów przeciąŜeniowych (3). Jedynie przywró-
cenie równowagi statycznej i dobrej koordynacji mięśniowej stwarza warunki
trwałego i pełnego wyleczenia.
3.2.1.4. Blokada śróddyskowa jądra galaretowatego
Wśród przyczyn małego uszkodzenia międzykręgowego odrębnego omówienia
wymaga blokada śróddyskowa jądra galaretowatego, która inicjuje uszkodzenie
wewnętrznej części pierścienia włóknistego. Aby nie nazywać jej błędnie wypad-
nięciem dysku, naleŜy krótko scharakteryzować ten patomechanizm.
Jak juŜ wspomniano wyŜej, dysk międzykręgowy spełnia w jednostce rucho-
wej kręgosłupa rolę przegubu (rys. 19). Podczas ruchu dwóch trzonów kręgo-
wych jądro galaretowate przesuwa się odpowiednio wewnątrz pierścienia włók-
nistego. Przy skłonie kręgosłupa w przód jądro zajmuje połoŜenie tylne (rys. 24
c), przy skłonie w tył - przesuwa się w przód (rys. 24 b).
80
między wyrostkowy eh, więzadła nadkolcowe i międzykolcowe (1.2.1). Równo-
waga statyczna złącza zostaje zaburzona (1.1.2) z powodu przemieszczenia się
normalnych osi ruchu jednostki ruchowej.
Rysunek 25 prezentuje przykład blokady wewnątrzdyskowej tylnej. Uwięź-
nięcie jądra galaretowatego moŜe się wydarzyć w kaŜdym miejscu wewnątrz
pierścienia włóknistego. Jednostka ruchowa zaczyna „kuleć", „utykać".
Rys. 25. Blokada wewnątrzdyskowa tylna (wg Maigne'a) - rozciąganie torebek stawowych
stawów międzywyrostkowych, więzadła międzykolcowego i nadkolcowego
Blokada wewnątrzdyskowa sama nie wywołuje bólu. Jej skutki widać jednak
w stawach międzywyrostkowych oraz systemie więzadłowym złącza. Bardzo
często przyczynia się do powstawania małych uszkodzeń międzykręgowych
(3.2.1) i właśnie przez nie eksponuje się patologia blokady. MoŜe więc, podobnie
jak dyskopatia, zapoczątkować dolegliwości bólowe od chronicznych po ostre i
cięŜkie. Ale wiadomo juŜ, Ŝe małe uszkodzenie międzykręgowe świetnie leczy
terapia ręczna, w tym i mobilizacje czynne kręgosłupa (4.2) moŜliwe do zastoso-
wania przede wszystkim w formie autoterapii.
Blokada wewnątrzdyskowa ma niewiele wspólnego z obiegowymi pojęcia-
mi: „wypadnięcie dysku" czy „dyskopatia". W jej wypadku mechanizm powsta-
wania bólu jest zupełnie inny niŜ przy rzeczywistej wypuklinie dyskowej, popu-
larnie nazywanej dyskopatią lub wypadnięciem dysku. Obraz kliniczny choroby
moŜe być jednak podobny. RóŜnicowanie bywa utrudnione tym bardziej, Ŝe pra-
wie takie same dolegliwości bólowe mogą odczuwać chorzy z powodu ostrych
zespołów przeciąŜeniowych (3.1; 6.2) przebiegających bez uciśnięcia korzenia
nerwowego.
81
Rys. 26. Wypadnięcie jądra galaretowatego (wg Maigne'a):
a - dysk normalny; b - tylne wypadnięcie jądra - widok w płaszczyźnie strzałkowej;
c - tylne wypadnięcie jądra (jedna z kilku moŜliwości) - widok w płaszczyźnie poprzecznej
82
Są to często bóle unieruchamiające, ciągłe. Promieniowanie bólu do kończyn
dolnych nie biegnie po „szerokiej" drodze (jak np. w przypadku bólów przeciąŜe-
niowych). Ma ono niekiedy charakter prądu elektrycznego i biegnie „drogą wą-
ską jak po drucie".
Konflikt korzeniowo-dyskowy wywołuje wiele dolegliwości ścięgnowo-
mięśniowych o cechach przeciąŜenia statycznego, opisanych juŜ w charakterysty-
ce zespołów przeciąŜeniowych (3.1). Znajduje on teŜ zawsze odbicie w zaburze-
niach czucia skórnego oraz tkanki podskórnej (3.2.1.3).
Rys. 27. Bóle promieniujące do kończyn dolnych przy rwach kulszowych dyskowych (wg Maigne'a): a -
topografia bólu z uciśnięciem korzenia L5; b - topografia bólu z uciśnięciem korzenia S1
83
Rys. 28. Zasada łagodzenia konfliktu korzeniowo-dyskowego (wg Maigne'a): 1 -
wypuklina jądra miaŜdŜystego; 2 - korzeń nerwowy; 3 - trzon kręgowy; 4 - rdzeń kręgowy
84
3.2.2.3. Leczenie dyskopatii
Pierwszy cel leczenia dyskopatii to zlikwidowanie ostrych bólów. W tym okresie
celowe jest stosowanie rutynowego leczenia farmakologicznego, by ewentualnie
złagodzić ból. JednakŜe najwaŜniejszy warunek uzyskania poprawy w tej fazie
terapii stanowi kilkudniowy odpoczynek w odpowiednio przygotowanym łóŜku
w pozycjach n i e b o l e s n y c h .
Zaleca się takŜe (jeŜeli jest to moŜliwe w tej fazie) mobilizacje czynne krę-
gosłupa lędźwiowego w kierunkach niebolesnych (4.1). Postępowaniu w stanach
ostrych poświęcony jest rozdz. 6.
W drugiej fazie, kiedy ostry stan znika, doprowadzamy do całkowitego wy-
ciszenia objawów korzeniowych przez odzyskiwanie bezbolesności we wszyst-
kich ruchach kręgosłupa.
W ostatniej fazie, która trwa najdłuŜej, zazwyczaj od kilku miesięcy do roku,
odzyskujemy równowagę statyczną mięśni i stawów zgodnie z zasadami przed-
stawionymi w charakterystyce zespołów przeciąŜeniowych (3.1; 5). Tylko całko-
wite odzyskanie równowagi statycznej oraz ścisłe przestrzeganie zasad profilak-
tyki (5.2; 10) daje szanse zupełnego i trwałego wyleczenia.
Seria zabiegów ręcznych wykonanych przez terapeutę manualnego wraz z
ukierunkowaną terapią domową często w ciągu pierwszych dni choroby likwiduje
bóle. Pomimo to pacjenci powinni nadal pozostać w domu, nie podejmować pracy
i postępować zgodnie z zawartymi tutaj zasadami. Najczęstszym błędem jest
uznanie siebie za wyleczonego. NieostroŜność, dźwiganie, szybki „fałszywy" ruch
bardzo często powodują gwałtowny nawrót dolegliwości. Leczenie takich
nawrotów bywa juŜ o wiele trudniejsze. Nie moŜna zapominać, Ŝe powrót do
zdrowia to z a w s z e proces wielomiesięczny!
85
Źródeł negatywnych bodźców psychogennych nie da się w tym miejscu w
pełni opisać ani choćby wymienić. Studiowanie takich procesów jest przed-
miotem psychoterapii. Bodźce pochodzą z zewnątrz, ale równieŜ wytwarzamy je
sami. W niekończącym się wachlarzu moŜliwości i wzorców przeŜyć emocjonal-
nych są one róŜne dla kaŜdego człowieka, kaŜdy z nas przeŜywa je po swojemu.
Natomiast skutki psychogenne, jakie wywierają one na narządy ruchu, są juŜ
znacznie łatwiejsze do zaobserwowania, poniewaŜ stanowią jakby syntezę na-
stępstw przewlekłego stresu w owych narządach, a przede wszystkim w mięś-
niach. Przy czym jest prawie niemoŜliwe odróŜnienie skutku psychogennego od
następstw przeciąŜenia statycznego. Ich obraz kliniczny w narządach ruchu bywa
prawie identyczny.
86
stres psychiczny, poczucie sytuacji bez wyjścia, w której jedynym rozwiązaniem
bywa „ucieczka w chorobę".
Nieczynne, nieaktywne mięśnie tracą takŜe zdolność stymulowania układu
dokrewnego. Zaburzeniu ulega jego homeostaza, co oczywiście odbija się na
czynnościach narządów wewnętrznych. Dlatego tak wielkie jest znaczenie tech-
nik pobudzających mięśnie do czynności, np. u cukrzyków. Poizometryczna re-
laksacja mięśni przynosi im wyraźną ulgę w bólu.
Oczywiście na choroby narządów wewnętrznych znacznie częściej zapadają
ludzie z zaburzeniami ruchomości wywołanymi nadmiernym napięciem mięśnio-
wym, przykurczami oraz skróceniem mięśni.
87
Rys. 29. Typ wieszakowy .zawieszenia" emocji w ciele (wg Lowena)
88
Zaprezentowane przykłady wad postawy o podłoŜu psychicznym w narzą-
dach ruchu bardzo przypominają wady sylwetki u człowieka z zespołem hiperlor-
dozy szyjnej (3.1.2.2). Obydwie deformacje wywołują zatem podobne lub iden-
tyczne dolegliwości pochodzące z przeciąŜenia narządów ruchu. Jak widzimy,
kluczową rolę w jednym i w drugim przypadku odgrywają mięśnie. Dochodzi w
nich zawsze do przeciąŜenia statycznego (1.2.2.3), obojętne czy przyczyną
pierwotną są bodźce mechaniczne, czy teŜ psychogenne. Najczęściej występują
one wspólnie. Ich efekt końcowy jest taki sam! Wynika stąd bardzo istotny wnio-
sek dla terapii: w pierwszej fazie leczenia naleŜy dąŜyć najpierw do osłabienia
przeciąŜenia statycznego mięśni, a potem do przywracania im równowagi sta-
tycznej (1.1.2). Następny etap to specjalistyczna psychoedukacja lub psychotera-
pia. Na tym etapie terapia zaburzeń ruchomości takŜe powinna odgrywać bardzo
istotną rolę (Lowen, Alexander). Znamienne, Ŝe we wszystkich filozoficzno-reli-
gijnych systemach Wschodu doskonalenie umysłu i duszy bywa zawsze nieroz-
łączne z doskonaleniem ciała.
3.3.1.3. Zaburzenia koordynacji czynności oddechowych jako skutek psychogenny
Psychogenne zaburzenie koordynacji bywa takŜe bardzo wyraźnie widoczne w
czynnościach oddechowych człowieka. Objawia się generalnie zakłóceniami
współpracy między mięśniami wdechowymi a wydechowymi. Powstaje tzw. pa-
radoksalny wzorzec oddechowy. Ludzie Ŝyjący w stresie pozostają zazwyczaj
przez długie godziny na „wdechu". Nie potrafią „wypuścić powietrza". Odrucho-
wy mechanizm fizjologiczny w konsekwencji przyspiesza oddech, aŜeby zapew-
nić minimum wentylacji przy malejącej pojemności oddechowej (Santorski).
Zakłócenie czynności oddechowych to najczęściej skutek braku umiejętności
„oddychania brzuchem". Przy wdechu powinna kurczyć się przepona, a rozluź-
niać mięśnie brzucha (brzuch uwypukla się), przy wydechu zaś odwrotnie. Przy
zaburzeniach psychogennych mięśnie brzucha napinają się takŜe w akcie wde-
chu, a mogą paradoksalnie rozluźnić się przy wydechu (Boadella).
Zaburzenie „oddychania brzuchem" (przeponowego) mniej lub bardziej upo-
śledza funkcje narządów jamy brzusznej. Wybitnie zmniejsza doznania oraz
sprawność seksualną. I choćby tylko przez to zaburzenia czynności oddechowych
włączają się w mechanizm samopodtrzymujący, „podkręcający" skutek psycho-
genny.
Joga wyznacza ćwiczeniom oddechowym niezwykle istotne miejsce w całym
swoim systemie samodoskonalenia (pranajama). RównieŜ we współczesnej psy-
choterapii oddychaniu poświęca się coraz więcej miejsca i czasu. Na proces od-
dychania zwraca się uwagę nie tylko w terapii nerwic, ale przede wszystkim w
psychoprofilaktyce, psychohigienie, a zatem równieŜ w profilaktyce bólów i
dolegliwości odkręgosłupowych. Przywrócenie normalnej sprawności oddecho-
wej zawsze zdecydowanie poprawia stan czynnościowy narządów wewnętrz-
nych. Dlatego wszelkie systemy integracji psychofizycznej, w których centrum
zainteresowania jest oddychanie, szczególnie hatha-joga, są tu niezastąpione.
89
Zwłaszcza Ŝe mają one za sobą wiele stuleci doświadczeń, a moŜe je uprawiać
kaŜdy. A nawet trzeba powiedzieć: kaŜdy cywilizowany człowiek, który chce za-
chować zdrowie, p o w i n i e n poznać i praktykować ich elementy, choćby ze
względu na tzw. skutek psychogenny, a takŜe chroniczny brak naturalnej aktyw-
ności ruchowej w naszym Ŝyciu.
90
powstaje i utrzymuje się jakieś zaburzenie w sferze emocjonalnosci, oddziałuje ono na
mięśnie, na narządy wewnętrzne i na świadomość. Powstają zaburzenia wtórne. W
mięśniach np. mogą one przyjmować jeden z opisanych juŜ skutków psychogennych, w
narządach wewnętrznych zaburzają np. układ wegetatywny czy układ wydzielania
dokrewnego. Absorbują takŜe naszą świadomość,
91
zmniejszając sprawność umysłową. Wtórne zaburzenia narządów ruchu mogą
zwrotnie wywoływać emocje, tworzyć i wzmacniać patologiczny mechanizm sa-
mopodtrzymujący owe zaburzenia. Z pewnością takŜe negatywne bodźce wpły-
wają zarówno na narządy wewnętrzne, jak i na świadomość, wzmacniając w nich
jeszcze mechanizm samopodtrzymujący istniejących juŜ dolegliwości.
Podobnie bywa z innymi elementami naszego systemu. Zaburzenia pierwot-
ne mogą powstawać w narządach ruchu, narządach wewnętrznych, a takŜe w
emocjonalności. Nigdy zaburzenie pierwotne nie przechodzi bez echa. KaŜde z
nich wywołuje reakcje wtórne w pozostałych częściach organizmu lub psychice.
Reakcje krąŜą w nim i po pewnym czasie niezauwaŜalnie cichną, mamy bowiem
zdolności przystosowania do zmian, jakie niesie środowisko, w którym Ŝyjemy.
Słowem system, o jakim mówimy, czyli nasz organizm, ma wielkie zdolności
samoregulacyjne. Decydują one o naszej odporności na przeciąŜenia. JednakŜe
zdolności samoregulacyjne są niestety ograniczone. JeŜeli bodziec lub suma
bodźców przekracza te moŜliwości, wywołuje zaburzenie niepodlegające
samoregulacji i nazywamy go tutaj bodźcem (bodźcowaniem) negatywnym. Na
schemacie (rys. 31) zaznaczono go linią falistą. Wywołuje on zaburzenie, które
juŜ samo nie ustanie - moŜe przycichać, nawet okresowo znikać, ale zawsze po-
jawia się znowu, najpierw okresowo, a potem na stałe, z róŜnym nasileniem. Z te-
go powodu powstają róŜne dolegliwości narządów wewnętrznych, narządów ru-
chu oraz zaburzenia psychonerwicowe.
I co moŜemy z tym zrobić?
Najczęściej leczymy się farmakologicznie. JednakŜe wiemy juŜ, Ŝe jeśli do-
legliwości nasze, a nawet cierpienia psychofizyczne nie mają podłoŜa organicz-
nego, farmakoterapia nie stanowi metody optymalnej. A uwzględniając jej skutki
uboczne, szczególnie gdy stosuje się ją latami, jest wręcz niewskazana.
Pewną szansę wyleczenia moŜna dostrzec juŜ na rys. 31. Ma ona jednak tę
„wadę", Ŝe wymaga osobistego zaangaŜowania chorego w proces terapeutyczny.
ZaangaŜowanie owo to najpierw „uczenie się swojego przypadku", a potem pra-
ca aŜ do osiągnięcia pełnego sukcesu. Oczywiście, nie jest to droga, do której
przywykliśmy. O wiele łatwiej przyjmować leki, niŜ samemu starać się o odzy-
skanie i zachowanie zdrowia. Wiemy jednak, jakie są skutki takiego leczenia w
dziedzinie zaburzeń czynnościowych narządów ruchu i narządów wewnętrznych.
Wracając do schematu z rys. 31 zauwaŜamy, Ŝe samoregulacja utrzymująca
równowagę wewnętrzną organizmu zachodzi automatycznie, odruchowo, poza
naszą świadomością i niezaleŜnie od niej. JeŜeli równowaga wewnętrzna utrzy-
muje się, nasza świadomość odbiera ją we wszystkich sferach osobowości w po-
staci bodźców pozytywnych. JeŜeli równowaga zostaje zakłócona, do świadomo-
ści docierają bodźce negatywne. Najpierw napływają tylko z obszaru zakłócenia,
a potem, po rozprzestrzenieniu się nierównowagi, napływać mogą zewsząd. Roz-
szerzanie obszaru nierównowagi moŜe trwać całymi miesiącami, a nawet latami,
zaburzenia czynnościowe bowiem narządów ruchu czy wewnętrznych utrzymują
92
się przez długie okresy Ŝycia. Nie bierzemy tutaj pod uwagę wypadków, urazów
(takŜe psychicznych) ani cięŜkich chorób o podłoŜu organicznym. Ich destrukcyj-
ne działanie odbija się takŜe na świadomości, choćby tylko przez obniŜenie
sprawności myślenia. W związku z tym nasza podświadomość mimowolnie moŜe
wysyłać bodźce negatywne we wszystkich kierunkach i przyczyniać się takŜe do
podtrzymywania zaburzenia. Widać z tego, Ŝe bodźce negatywne rozprzestrzeniają
się bez ograniczeń, do kaŜdego i z kaŜdego elementu naszego organizmu. Pow-
staje w nim ogólny „bałagan", którego wynikiem są najróŜniejsze dolegliwości
psychofizyczne.
O ile świadomość nasza łatwo przyjmuje bodźce negatywne, nie mamy zbyt
wielu moŜliwości świadomego i dowolnego emitowania bodźców pozytywnych
w sferę uczuć lub do narządów wewnętrznych. Nie moŜemy bowiem „rozkazy-
wać" swoim emocjom: uspokój się, nie bój się seksu, pokochaj swojego wroga,
wycisz dręczące cię myśli. Nie moŜemy takŜe wysłać rozkazu do narządów wew-
nętrznych i powiedzieć: ucisz się, moje serce; rozluźnijcie się, moje mięśnie
gładkie; wątrobo, przestań mnie boleć. Mamy tylko dwie moŜliwości świadomego
i dowolnego oddziaływania na ten samosterujący układ - poprzez mięśnie oraz
poprzez dietę.
JednakŜe szlaki oddziaływania poprzez mięśnie wskutek lat zaniedbań są
częściowo niedroŜne, a komunikacja bardziej lub mniej utrudniona. Na czym po-
legają owe utrudnienia i jak z nimi walczyć na szlaku świadomość-mięśnie i po-
zostałe narządy ruchu, próbujemy wyjaśnić w niniejszej ksiąŜce.
Jedno jest pewne: jeŜeli potrafimy „zaprowadzić porządek" w jednej ze sfer
naszej osobowości, wówczas będzie ona zaporą na drodze rozprzestrzeniania się
bodźców negatywnych płynących z innych części systemu.
Jeśli więc przywrócimy pełną sprawność narządom ruchu, a szczególnie krę-
gosłupowi, z całą pewnością przyczyni się to do poprawy czynnościowej narzą-
dów wewnętrznych oraz stanu naszej emocjonalności.
93
3.3.4. Terapia skutków psychogennych
W miarę osiągania powyŜszych celów pojawiać się będą coraz większe moŜliwo-
ści pozytywnego oddziaływania za pośrednictwem mięśni zarówno na narządy
wewnętrzne, jak i na emocjonalność. Powstaje wówczas szansa świadomego ste-
rowania (w pewnym zakresie) zarówno emocjonalnością, jak i narządami wew-
nętrznymi. MoŜna to osiągnąć w drodze odruchowo-warunkowej, w drodze od-
powiedniego treningu.
Znane są moŜliwości joginów dowolnego zwalniania akcji serca, sterowania
czynnościami oddechowymi, a nawet procesami przemiany materii (Roma-
nowski).
Jest to wyŜszy stopień, wyŜszy etap integracji psychofizycznej. Wykracza to
juŜ poza ramy przedstawianych tutaj sposobów stymulowania własnej osobowo-
ści. Dla nas terapia skutku psychogennego w narządach ruchu ograniczać się bę-
dzie do:
W pierwszym przypadku chodzi nie tylko o terapię bólu oraz innych dolegliwości
narządów ruchu, ale takŜe o przywracanie normalnego sterowania nerwowego po
zaburzeniach czynności narządów wewnętrznych. Zaburzenia te są, jak juŜ wie-
my, skutkiem m.in. zespołów korzeniowych.
Drugi przypadek dotyczy przyczynowej terapii zespołów przeciąŜeniowych
aŜ do osiągnięcia u chorego moŜliwie najlepszego efektu w danych warunkach fi-
zjologiczno-anatomicznych.
Profilaktyka to starania o niedopuszczenie do zaburzeń ruchomości. Profi-
laktyce zaburzeń czynnościowych narządów ruchu poświęcony został rozdz. 10.
PoniewaŜ jednak zawarte w nim informacje nie są wystarczające, powinniśmy
nadal rozszerzać naszą wiedzę na ten temat czerpiąc ją z fachowej literatury lub
poddając się psychoterapii.
94
3.3.4.1. Motywacje do podjęcia terapii lub autoterapii
W większości przypadków samo zaistnienie dolegliwości daje wystarczającą mo-
tywację do podjęcia terapii bądź autoterapii przez samego chorego. JeŜeli jednak
dolegliwości trwają wiele lat i wszystkie próby ich wyleczenia bywają bezsku-
teczne, poziom motywacji spada niekiedy do tego stopnia, Ŝe pojawiają się myśli
o samobójstwie. Techniki medycyny ręcznej dają olbrzymie moŜliwości terapii
zaburzeń czynnościowych. Tak więc najbliŜsi powinni pomóc choremu w stawia-
niu pierwszych kroków. Oczywiście wymaga to cierpliwości od wszystkich. Ale
juŜ pierwsze pozytywne efekty takiej terapii z pewnością znacznie wzmocnią
motywację.
Jest jednak pewna grupa chorych, którzy jedynie pozorują chęć wyleczenia
się. Dla nich choroba moŜe być np. usprawiedliwieniem nieosiągniętego celu,
usprawiedliwieniem własnych niekompetencji, niekiedy ucieczką pod opiekuń-
cze skrzydła rodziny dla zrekompensowania sobie cierpień doznanych w wieku
dziecięcym. MoŜe być formą załatwienia sobie jakiś spraw, np. renty. W takich
przypadkach (na szczęście są one nieliczne) nie osiąga się zadowalających efek-
tów terapeutycznych. Być moŜe pewnym rozwiązaniem byłaby prowadzona rów-
nolegle psychoterapia.
KaŜdy z tej grupy chorych powinien sobie uświadomić, jak wielkim jest cię-
Ŝarem dla najbliŜszych. MoŜe samouświadomienie miałoby stymulujący wpływ
na nich?
3.3.4.2. Umowa terapeutyczna
Umowa terapeutyczna to niepisane sformułowanie stosunku między terapeutą
bądź osobą pomagającą a pacjentem podczas zabiegu. Musi ona być oparta na
uczciwości, partnerstwie i współpracy, by osiągnąć moŜliwie pełny sukces w le-
czeniu. Umowę terapeutyczną moŜna przedstawić w kilku punktach.
95
(wielomiesięczny) okres pozabiegowy, w którym pacjent realizuje wskazania
terapeutyczne.
6. Bez współuczestnictwa chorego w procesie terapeutycznym nie m o Ŝ-n a
spodziewać się zadowalających efektów terapeutycznych.
7. Terapeutyczne zadania domowe powinny być postawione jasno i jednoznacz-
nie oraz wynikać z dokładnej diagnozy (autodiagnozy) zaburzeń ruchomości.
8. Chory powinien zaakceptować pogląd, iŜ bez osobistego wysiłku, którego ce-
lem jest odzyskanie, a następnie utrzymanie zdrowia i sprawności, nie moŜna
osiągnąć trwałego powodzenia terapeutycznego. JeŜeli go nie zaakceptuje, do
czego ma pełne prawo, wówczas powinien zrezygnować z zabiegów i poszu-
kać innych form leczenia.
9. Fizyczny kontakt terapeuty lub osoby pomagającej z ciałem chorego jest nieu-
nikniony, a zarazem bardzo waŜny. Z całą pewnością nie powinien ranić cho-
rego ani psychicznie, ani fizycznie. Dobrze natomiast, jeśli kontakt ten zosta-
nie wzbogacony przez terapeutę o gesty akceptacji, uznania, łagodności,
delikatności, bezpieczeństwa, zaufania. Odgrywają one istotną rolę w realizo-
waniu dobrego zabiegu. Poprawiają samopoczucie chorego, ułatwiają adapta-
cję do zawsze trudnej dla niego sytuacji zabiegowej.
96
Leczenie farmakologiczne skutków odwracalnych zaburzeń czynności narzą-
dów ruchu moŜe mieć pewne uzasadnienie tylko w stanach ostrych, gdy ułatwia
wyjście z kryzysu.
Podstawą terapii tych najbardziej rozpowszechnionych zaburzeń (około 80%
całego społeczeństwa) powinno być:
97
98
CZĘŚĆ DRUGA
Badanie, autobadanie,
diagnoza, autodiagnoza,
autoterapia
99
100
Rozdział 4
TABELA SKRÓTÓW
101
ruchów tułowiem lub głową, przy których występują powyŜsze przykre doznania,
włącznie z bólem, nazwane tutaj zostały, dla uproszczenia, kierunkami ograni-
czonymi bólowo lub kierunkami zagroŜonymi. WaŜne, by w badaniu ruchomości
kręgosłupa brać pod uwagę nie tylko ból, ale k a Ŝ d ą nieprzyjemną, negatywną
reakcję naszego organizmu. Na ich podstawie konstruuje się plan postępowania
leczniczego.
Z tego względu zbadanie ruchomości kręgosłupa jest więc niezbędne do dia-
gnozy, a przede wszystkim terapii. AŜeby jednak dokonać badania ruchomości
kręgosłupa oraz zanotować aktualny stan tej ruchomości, naleŜy się tego nauczyć.
102
Schemat powyŜszy ilustruje nie tylko podstawowe ruchy, które moŜna wy-
konać np. szyją, ale takŜe pozwala dokładnie opisać ruchy złoŜone.
Na przykład taki zapis: oznacza, Ŝe głowa lub tułów wykonują rotację
(skręt) w prawo z jednoczesnym skłonem w przód i skłonem w lewo. MoŜe teŜ
oznaczać, Ŝe głowa przyjęła juŜ rotację statyczną i znajduje się w skrajnym poło-
Ŝeniu w skłonie w lewo, w połączeniu ze skłonem w przód i z rotacją w prawo.
Rys. 33. Siedząca postawa ciała do badania ruchomości szyi lub tułowia
oraz do mobilizacji czynnych kręgosłupa
103
Idealną pozycją, którą równieŜ moŜna stosować podczas badania oraz mobi-
lizacji szyi, jest tzw. „siad japoński" (siedzenie na piętach).
Do badania ruchomości i czynnego mobilizowania lędźwiowego odcinka
kręgosłupa najwłaściwsza jest pozycja siedząca okrakiem, np. na ławie lub na ta-
borecie, ze stopami szeroko rozstawionymi i całą powierzchnią opartymi o po-
dłoŜe. W pozycji wyjściowej plecy są proste (lub wyprostowane na tyle, na ile
nie sprawia to bólu), ręce oparte na biodrach (rys. 33).
Opisane powyŜej pozycje szyi i tułowia moŜna traktować jako wyjściowe, gdy
chory nie odczuwa bólu (lub jego wzrostu) podczas ich utrzymywania. Jeśli jed-
nak postawa taka sprawia ból lub go zwiększa, naleŜy przyjąć tzw. postawę spo-
czynkową, to znaczy moŜliwie najbardziej zbliŜoną do wyŜej opisanych, ale nie
zwiększającą bólu, a przeciwnie - nawet go łagodzącą. Dopuszczalne jest więc
odchylenie głowy lub tułowia od pionu, w dowolną stronę, by zlikwidować lub
zmniejszyć dolegliwości bólowe. W miarę postępów leczenia postawa spoczyn-
kowa coraz bardziej zbliŜać się będzie do prawidłowej, anatomicznej, aŜ do peł-
nego jej osiągnięcia. Po przyjęciu pozycji wyjściowej naleŜy nanieść na schemat
ruchomości szyi lub tułowia kierunki podstawowe, w których ruch wywołuje ból
lub inne dolegliwości. Przykładowo, przy zaburzeniach odcinka szyjnego utrzy-
mywanie połoŜenia głowy w kierunkach zagroŜonych moŜe nie tylko dawać ból
w obrębie samego karku czy głowy, ale takŜe wywoływać echa bólu w okolicy
między łopatkowej bądź lędźwiowej, w kończynach górnych.
Niekiedy nie odczuwa się bólu, lecz np. wzrost napięcia mięśni, zawroty gło-
wy, mdłości, szumy w uszach, a takŜe wewnątrzczaszkowe, zaburzenia wzroku
w postaci zamglenia obrazu, podwójnego widzenia, mroczków itp. Trzeba zazna-
czyć, Ŝe powyŜsze objawy ujawniają się z opóźnieniem, niekiedy dopiero po kilku-
nastu lub kilkudziesięciu sekundach od przyjęcia zagroŜonej pozycji. Dolegliwości
Rys. 34. Inny przykład postawy ciała do badania ruchomości oraz mobilizacji czynnych szyi
104
nasilają się najczęściej w stawach barkowych, łopatkach, okolicy międzyłopatko-
wej, rękach. Mogą to być: bóle, cierpnięcia, zaburzenia czucia skóry, bóle ograni-
czające ruchomość w stawach barkowych itp. Z dolnego odcinka szyjnego i gór-
nego piersiowego kręgosłupa ból moŜe promieniować w okolicę mostka i przed-
sercową. Niewłaściwy ruch lub pozycja dolnego odcinka piersiowego wraz z od-
cinkiem lędźwiowym mogą wywoływać lub nasilić ból w podraŜnionym segmen-
cie kręgosłupa, w mięśniach tej okolicy, w górnej lub dolnej części jamy brzucha,
w pachwinach (a niekiedy i jądrach u męŜczyzn), w okolicy krzyŜowo-pośladko-
wej i całej kończynie dolnej. Słowem jakikolwiek ruch, który wywoła gdzieś pro-
mieniowanie bólu lub innych dolegliwości, powinien być naniesiony na schemat
ruchomości szyi albo lędźwi jako r u c h z a g r o Ŝ o n y .
Z drugiej strony jednak nie naleŜy brać pod uwagę niewielkiej bolesności
wywołanej jedynie rozciąganiem mięśni i więzadeł - bolesności podobnej do od-
czuwanej przy skrajnym połoŜeniu w kaŜdym stawie. W badaniu ruchomości od-
cinka lędźwiowego kręgosłupa bardzo istotną rolę odgrywa interpretacja skłonów
na boki (bez rotacji). W połączeniu z próbą Laseque'a (5.1) dostarcza ona da-
nych, na podstawie których moŜna orzekać o występowaniu dyskopatii. Znając,
nawet bardzo ogólnie, reakcje bólowe na ruch lub pozycje statyczne szyi i lędź-
wi, moŜemy przystąpić do graficznego zobrazowania ruchomości danego odcin-
ka kręgosłupa. By uprościć obraz, ograniczymy się dalej do analizowania rucho-
mości szyi, poniewaŜ tak samo badamy ruchomość i mobilizujemy cały krę-
gosłup. Kolejność ruchów przy badaniu wstępnym jest obojętna. Najlepiej jednak
rozpocząć od kierunku najmniej bolesnego lub niebolesnego.
Tak więc po przyjęciu postawy wyjściowej lub pozycji spoczynkowej wyko-
nujemy głową np. skłon w przód. Jeśli nie jest on bolesny ani zablokowany, bro-
da powinna przy zamkniętych ustach dotknąć mostka. Następnie próbujemy wy-
konać skłon w tył. W normalnych warunkach, w skłonie w tył głową, usta są
mniej więcej na poziomie oczu. Ale załóŜmy, Ŝe skłon w tył prawie natychmiast
wywołuje ból, a głową moŜemy wykonać tylko nieznaczny ruch do tyłu. Aktual-
ny stan ruchomości nanosimy na schemat podstawowych ruchów głową (rys. 35),
przy czym całkowitą długość strzałki traktujemy jako maksymalny fizjologiczny
zakres ruchu w danym kierunku - początek strzałki oznacza początek ruchu. Blo-
kadę bólową zaznaczamy na schemacie za pomocą poprzecznych kresek na
strzałkach, zgodnie z zasadą: duŜa bolesność - blokada bólowa III stopnia - 3
kreski; średnia bolesność - blokada bólowa II stopnia - 2 kreski; mała bolesność -
blokada bólowa I stopnia - 1 kreska. Kierunki bezbolesne oznacza czysta strzałka
na schemacie. W zaleŜności od tego, czy ból wystąpił na początku ruchu w
danym kierunku czy teŜ w późniejszej jego fazie, oznaczające go poprzeczne
kreski nanosimy bliŜej lub dalej od początku strzałki. Zasadę zapisu łatwiej zro-
zumiemy wracając do przykładu.
Oceniamy ruch głową w tył jako blokadę bólową II stopnia na początku ru-
chu, a więc na wykresie nanosimy dwie poprzeczne kreski na początku strzałki
oznaczającej skłon w tył. Następnie wykonujemy rotację (skręty) głową i np.
105
skręt w lewo jest średnio bolesny, ale dopiero po wyraźnym ruchu głową w lewo.
Na strzałkę oznaczającą rotację w lewo nanosimy wtedy dwie poprzeczne kreski
nieco dalej od początku ruchu, w tym miejscu, gdzie rozpoczął się ból. Bywa i
tak, Ŝe któryś z ruchów w ogóle nie jest moŜliwy do wykonania. Wtedy odpo-
wiednią strzałkę przekreśla się trzy razy tuŜ przy punkcie przecięcia strzałek, oz-
naczającym początek zakresu ruchu. Jeśli rotacja w prawo nie jest bolesna, a bro-
da prawie osiągnęła podczas rotacji wysokość prawego barku, na strzałce ozna-
czającej ten ruch nie stawiamy Ŝadnej kreski. Bardzo często bolesność pojawia
się dopiero w skrajnym połoŜeniu głowy w danym ruchu. Kreskę stawiamy wów-
czas na końcu strzałki, jak w przykładzie oznaczającym skłon głowy w lewo z
blokadą bólową pierwszego stopnia (rys. 35).
Rys. 35. Przykład graficznego zilustrowania bolesnej blokady niektórych ruchów głowy w
samodzielnym badaniu ruchomości szyi
106
lędźwiowego podczas średniego lub niewielkiego nasilenia bólu. Natomiast w
stanach ostrych bólów lędźwiowo-krzyŜowych mobilizacje czynne moŜna wy-
konywać wyłącznie na czworakach. Omówione to zostanie w rozdziale o postę-
powaniu w stanach ostrych (6).
Jeśli np. chory z kręczem karku nie moŜe obracać głową w lewo, ale nie ma prob-
lemów ze swobodną rotacją w prawo, to (odwrotnie niŜ to się zazwyczaj sądzi)
mobilizację wykonujemy przez wzmoŜenie ruchu w rotacji prawej, co uwolni ro-
tację w lewo. W praktyce jednak sprawy są bardziej skomplikowane, poniewaŜ -
jak juŜ wspomnieliśmy - kaŜdy odcinek kręgosłupa moŜe być poruszany w sze-
ściu kierunkach: - skłon w przód, - skłon w tył, - skłon w prawo,
- skłon w lewo, - rotacja w prawo, - rotacja w lewo.
Dlatego mobilizacje wykonujemy w końcowym efekcie z kombinacji swo-
bodnych kierunków, przeciwnych zablokowanym lub bolesnym. Kierunki niebo-
lesne, przeciwne zagroŜonym są kierunkami l e c z ą c y m i . Zasada bezboles-
ności i ruchu przeciwnego ma jeszcze dwie bardzo waŜne zalety: umoŜliwia
wykonanie zabiegu bez bólu i podraŜnień oraz stanowi podstawową zasadę bez-
pieczeństwa.
107
zwiększa terapeuta lub osoba pomagająca, ujmując głowę pacjenta własnymi
rękami i obracając ją dalej w tym samym kierunku, aŜ do tzw. oporu fizjolo-
gicznego); - pokonanie oporu fizjologicznego i osiągnięcie oporu anatomicznego,
czyli dalsze bierne (to znaczy rękami terapeuty) zwiększenie zakresu ruchu w
stawie (rys. 36 c). Czynność tę jest w stanie wykonać tylko terapeuta manualny, a
nazywa się ona zabiegiem właściwym lub manipulacją.
Rys. 36. Ruchomość danego odcinka kręgosłupa (lub pojedynczego stawu) wg Maigne'a - schemat: a -
ruch dowolny - czynny; b - ruch bierny (mobilizacja); c - ruch bierny (mobilizacja z impulsem);
d - zwichnięcie
108
chory bardzo obawia się bólu, w silnych bólach nocnych, w złym stanie ogólnym.
Stosuje się je przede wszystkim w leczeniu dolegliwości wywołanych zaburze-
niami czynności odcinka szyjnego, ale takŜe lędźwiowego kręgosłupa, a więc w
bólach głowy, zawrotach, mdłościach, zaburzeniach wzroku i słuchu, w bólach i
cierpnięciach barków, rąk, pleców i okolicy przedsercowej, w bólach okolicy
lędźwiowo-krzyŜowej, kończyn dolnych o charakterze lumbago (korzonki), rwy
kulszowej. Aktywne techniki mobilizacyjne mogą w wielu przypadkach być za-
stosowane zamiast manipulacji, chociaŜ nie zawsze oczywiście potrafią je zastą-
pić. Właściwie nie ma przeciwwskazań do codziennego stosowania mobilizacji
czynnych. Pacjenci z silnymi bólami szyi, a takŜe lędźwi, gdy ruchomość tych
odcinków mają ograniczoną bólowo we wszystkich kierunkach, powinni rozpo-
cząć samoleczenie mobilizacjami czynnymi bardzo ostroŜnie, by nie zwiększyć
podraŜnienia (patrz postępowanie w stanach ostrych - rozdz. 6). Stosując mobili-
zacje czynne zmniejszamy lub całkowicie przezwycięŜamy ból oraz inne dolegli-
wości (np. w zespołach bólowych odcinka szyjnego górnego i dolnego oraz od-
cinka lędźwiowego); poprawiamy lub całkowicie odzyskujemy ruchomości
danego odcinka we wszystkich kierunkach; stale utrzymujemy normalny zakres
ruchu we wszystkich odcinkach kręgosłupa, a takŜe bezbolesność. Ma to zasadni-
cze znaczenie profilaktyczne.
109
się z trzech kierunków pojedynczych: z rotacji w prawo, skłonu w prawo i skłonu
w przód.
Na czym polega mobilizacja poszczególnych kierunków? Po pierwsze: na
ustawieniu głowy lub tułowia w Ŝądanym połoŜeniu, po drugie: na wprowadze-
niu napięcia w danym kierunku siłą własnych mięśni i po trzecie: na utrzymywa-
niu tego napięcia kilka do kilkunastu sekund. Nie jest teŜ obojętna kolejność mo-
bilizowanych kierunków. Powinno się przechodzić od kierunków przeciwnych
najmniej bolesnym do kierunków przeciwnych najbardziej bolesnym.
W naszym przykładzie pierwszym kierunkiem mobilizowanym jest skłon w
prawo, czyli kierunek przeciwny do kierunku najmniej zagroŜonego. Chory siada
lub staje (najlepiej przed lustrem) i przyjmuje pozycję prawidłową lub spo-
czynkową. Następnie wykonuje skłon w prawo (głową lub tułowiem) do oporu.
Po osiągnięciu oporu napina mięśnie w tym samym kierunku powodując dalsze
niewielkie zwiększenie zakresu ruchu, z jednoczesnym wydechem. To napięcie
mięśni w skrajnym połoŜeniu głowy lub tułowia łączy się z napięciem mięśni
wydechowych (m.in. mięśni brzucha). Trwa ono 5-10 sekund. Następnie mięśnie
rozluźniają się - wdech. Podczas wdechu nie zmieniamy pozycji głowy (tułowia).
Znika tylko maksymalne napięcie mięśni. Dalej podczas wydechu ponownie
napinamy mięśnie głowy, szyi lub tułowia w tym samym kierunku. Utrzymujemy
to napięcie wraz z maksymalnym wydechem. Trwa ono 5-10 sekund, potem
rozluźniamy mięśnie - wdech itd., całość powtarzamy kilkanaście razy.
Mobilizacje odcinka lędźwiowego kręgosłupa na czworakach stosujemy w
stanach ostrych lub podostrych dolegliwości bólowych spowodowanych np.
dyskopatią lub cięŜkim lumbago. Będzie o tym mowa w rozdziale o postępowa-
niu w stanach ostrych (6). Zasady planowania i wykonywania mobilizacji czyn-
nych są takie same.
Zgodnie z planem naszego seansu mobilizacyjnego, następnym kierunkiem
mobilizacji jest rotacja w prawo. Jak poprzednio, z pozycji prawidłowej lub spo-
czynkowej wykonujemy czysty skręt głową w prawo do oporu, następnie zwię-
kszamy ten skręt przez napięcie mięśni skręcających szyję - wydech. Utrzymuje-
my napięcie przez odpowiedni czas, a następnie rozluźniamy mięśnie karku -
wdech, i powtarzamy wszystko od początku kilkanaście razy. Przy rotacjach
naleŜy pamiętać o prowadzeniu oczu w kierunku rotacji. Skrajne ustawienie oczu
w kierunku rotacji odruchowo zwiększa zakres ruchu i efektywność mobilizacji.
Przy rotacjach głowy pacjenci bardzo często włączają do nich tułów. Jest to
niepotrzebne i wręcz niekorzystne. We w s z y s t k i c h mobilizacjach szyi tu-
łów powinien być nieruchomy. Naturalne są jedynie niewielkie ruchy górnego
odcinka piersiowego kręgosłupa. Natomiast przy wszystkich mobilizacjach rota-
cyjnych odcinka lędźwiowego kręgosłupa poŜądane są jednoczesne mobilizacje
szyi w tych samych kierunkach (włącznie z prowadzeniem oczu), jeśli rucho-
mość odcinka szyjnego kręgosłupa nie jest w tym kierunku zablokowana.
Następny kierunek mobilizacji w naszym planie to skłon w przód. Po przyję-
ciu postawy anatomicznej lub spoczynkowej wykonujemy głową skłon w przód
110
(broda powinna osiągnąć mostek moŜliwie jak najwyŜej, bez otwierania ust), na-
stępnie napinamy mięśnie zginające głowę do przodu robiąc równocześnie wy-
dech, co pogłębia skłon głowy w przód. Utrzymujemy napięcie nie przerywając
płytkiego oddychania „na wydechu", po kilku sekundach rozluźniamy mięśnie
szyi - łagodny, cichy wdech itd. kilkanaście razy. Przy skłonach głową w przód
często dochodzi do zgarbienia i zaokrąglenia pleców. Jest to niewłaściwe. Tułów
powinien być prosty.
Mobilizacja odcinka lędźwiowego w przód nie moŜe być prze-
p r o w a d z o n a w pozycji stojącej, ze względu na znaczne przeciąŜenia sta-
tyczne segmentów L4/L5, a szczególnie L5/S}. MoŜna mobilizować odcinek lędź-
wiowy w skłonie w przód na siedząco, na krawędzi krzesła lub kozetki, ze stopa-
mi i kolanami szeroko rozstawionymi. Stopy opieramy całą powierzchnią na
podłoŜu, ręce na biodrach (rys. 33). Najlepiej jednak przeprowadzić mobilizację
na czworakach (ćw. 47).
Kierunek ten niesie zbyt wiele zagroŜeń, nie tylko bólowych. MoŜe on uruchomić
mechanizm wywołujący dolegliwości „wegetatywne", jak np. zawroty, mdłości,
zasłabnięcia.
111
Dalszy etap to skłon w przód z rotacją w prawo (C ). Po osiągnięciu oporu
w skłonie w przód, skręcamy głowę (tułów) w prawo, napinamy mięśnie w obu
połączonych kierunkach, wykonujemy wydech, utrzymujemy to napięcie, a po 5-
10 sekundach rozluźniamy mięśnie wykonując wdech itd. Całą serię mobilizacji
powtarzamy kilkanaście razy.
112
Dopiero w tym momencie, po zmobilizowaniu kierunków swobodnych poje-
dynczych i podwójnie łączonych, przechodzimy do serii mobilizującej kierunek
potrójnie łączony, w naszym przykładzie przeciwny boleśnie zablokowanemu.
Na ten kierunek składa się skłon w przód łączony ze skłonem w prawo i rotacją
w prawo (C . ).
Po wykonaniu wszystkich zaplanowanych serii mobilizujących kierunki
wolne od bólu, powinniśmy dostrzec wyraźne zmniejszenie bolesności i zwię-
kszenie ruchomości w kierunkach początkowo zablokowanych. Niekiedy nawet
juŜ po jednym seansie następuje odblokowanie najmniej bolesnego kierunku (rys.
37). Pozytywny efekt seansu mobilizacyjnego moŜe, ale nie musi utrzymywać się
przez cały czas do następnego seansu. Dlatego bezpośrednio przed kaŜdym sean-
sem mobilizacyjnym powinniśmy zbadać aktualny stan ruchomości szyi lub tuło-
wia, nanieść na schemat i - na jego podstawie - sporządzić plan mobilizacji.
Bywają nieliczne przypadki, w których stosowanie mobilizacji, z zachowa-
niem systematyczności i wszelkich zasad, nie doprowadza do całkowitego prze-
zwycięŜenia dolegliwości. Oznacza to, Ŝe mogą istnieć inne jeszcze, prócz zabu-
rzenia statyki i dynamiki mięśniowej czy niewielkiej blokady stawów międzykrę-
gowych, przyczyny dolegliwości.
4.2.2.2. Zasada progresywności
Czas utrzymywania napięcia w poszczególnych pozycjach mobilizowanych moŜe
być róŜny w zaleŜności od stanu chorego, sprawności jego mięśni, bolesności
ogólnej, stanu psychicznego itp. Najczęściej rozpoczynamy od kilkusekundo-
wych mobilizacji (3-5 sekund kaŜda). Z upływem dni czas pojedynczych mobili-
zacji moŜna zwiększyć do dziesięciu i więcej sekund. Później, w miarę odzyski-
wania sprawności, czas poszczególnych mobilizacji moŜna zwiększyć.
Na odpoczynek między pojedynczymi mobilizacjami wystarczy czas po-
trzebny na jeden lub dwa luźne oddechy. Tylko u chorych, którzy miewali wcześ-
niej zawroty głowy, przerwa między pojedynczymi mobilizacjami (szczególnie
podczas badania ruchomości szyi i ustalania kierunków zagroŜonych) powinna w
pierwszym okresie ich stosowania wynosić pół minuty lub więcej.
Wykonanie mobilizacji szyi w kierunku zagroŜonym (a jeszcze nieujawnio-
nym) wywołaniem zawrotu głowy lub jego wzmoŜeniem, powoduje reakcje
odroczone. To znaczy, Ŝe ból lub inne dolegliwości (szumy w uszach, zaburzenia
wzroku) występują prawie natychmiast po wykonaniu ruchu w kierunku zagroŜo-
nym, natomiast zawrót głowy - po kilkunastu lub kilkudziesięciu sekundach. W
tym czasie moŜna wykonać juŜ mobilizację w innym kierunku i błędnie ją
ocenić. RównieŜ uczucie mdłości daje o sobie znać z pewnym opóźnieniem, nie
tak jednak duŜym jak zawrót głowy.
Z jaką siłą wykonywać mobilizację? Podobnie jak czas trwania mobilizacji,
równieŜ ten czynnik kształtowany bywa bardzo subiektywnie. Chory z silnymi
dolegliwościami, którym najczęściej towarzyszy lęk przed pogorszeniem stanu
zdrowia, powinien w pierwszych dwóch-trzech seansach ograniczyć się do
113
ustawiania pozycji w mobilizowanych kierunkach, bez zwiększenia napięcia
mięśni z chwilą osiągnięcia oporu w jakimś kierunku. Dopiero później moŜna po-
woli napinać mięśnie, zwiększając zakres ruchu w kierunku mobilizowanym. Po
odzyskaniu pewnej sprawności mięśni, po nabraniu zaufania do mobilizacji czyn-
nych wykonywanych samodzielnie n a l e Ŝ y zwiększać siłę napięcia izome-
trycznego mięśni po osiągnięciu oporu w kierunku mobilizowanym. Zwiększamy
napięcie do maksymalnego (subiektywnie) i kontynuujemy taki wysiłek aŜ do
osiągnięcia pełnego sukcesu. Oczywiście, wysiłkom owym zawsze będzie towa-
rzyszyło uczucie zmęczenia, szczególnie w pierwszym okresie stosowania mobi-
lizacji czynnych. Mięśnie, których czynność była przez dłuŜszy czas upośledzona
bólem, blokadą, kołnierzem ortopedycznym, gorsetem czy np. obawą przed wy-
konaniem ruchów, tracą w znacznym stopniu swoją sprawność, dlatego uczucie
zmęczenia bywa w takich wypadkach naturalne. Nie naleŜy jednak lekcewaŜyć
go i dąŜyć do „bicia rekordów". W momencie wyraźnego nasilania się zmęczenia
naleŜy przerwać mobilizację i odpocząć.
Cierpliwość jest cnotą, która daje tutaj szczególne owoce. Organizmu jako
całości nie moŜna pogonić jak konia batem. KaŜde „przyspieszenie" procesu po-
wrotu do normy moŜe znacznie wydłuŜyć, i na ogół tak się dzieje, ów proces,
zwiększając podraŜnienia, prowokując nasilenie się znanych i nieznanych dole-
gliwości. Wystarczy systematyczność i konsekwencja. Dlatego początkowe poje-
dyncze mobilizacje powinny być ostroŜne i krótkie, serie obejmujące 1-3 powtó-
rzeń, a całe seanse mobilizacyjne nie powinny dochodzić do końca. To znaczy, Ŝe
nie trzeba całego planu mobilizacyjnego (rys. 37 b) realizować w jednym dłuŜ-
szym seansie, lecz moŜna rozłoŜyć go na dwa lub trzy krótkie. Takich krótkich i
niewyczerpujących seansów moŜna wykonać kilka w ciągu dnia. Seanse autote-
rapeutyczne, nawet kilkuminutowe, warto robić zawsze w tym samym miejscu,
w. pomieszczeniu dobrze wywietrzonym, ale niezbyt chłodnym. Bardzo waŜne
jest zachowanie właściwej postawy ciała, koncentracji uwagi na wykonywanych
czynnościach oraz koordynacji ruchu z oddechem.
114
w lewo: C został uwolniony od bólu, bolesność przy rotacji głowy w lewo:
C i skłonie głowy w tył: C wyraźnie zmniejszyły się, a zakres ruchu się
zwiększył. Pozytywny skutek seansu mobilizacyjnego wcale nie musi w całości
przetrwać do następnego seansu mobilizacyjnego. Z reguły zmniejsza się on. Je-
Ŝeli jednak w następnym autobadaniu przedmobilizacyjnego zakresu ruchomości
stwierdzimy, Ŝe nasz przykładowy skłon głowy w lewo (C ) został całkowicie
uwolniony od bólu, wówczas kierunek ten naleŜy umieścić w planie seansu mo-
bilizacyjnego i praktycznie włączyć do kierunków mobilizowanych (rys. 38).
Uwolnienie od bólu kierunków nieznacznie ograniczonych bólowo moŜna
osiągnąć po jednym lub po kilku seansach mobilizacyjnych. Uwolnienie kierun-
ków najsilniej ograniczonych bólowo osiągamy po kilku dniach lub po kilku ty-
godniach stosowania mobilizacji czynnych. Wówczas wykres ruchomości szyi
lub tułowia moŜe wyglądać jak na rys. 38 b oraz 38 c. To znaczy, Ŝe wszystkie ru-
chy głową i tułowiem moŜna wykonać bez bólu w kaŜdym kierunku i syme-
t r y c z n i e do kaŜdego kierunku w stronę przeciwną, równieŜ bez bólu i w jed-
nakowym w obie przeciwne strony zakresie. Bardzo często spotyka się tzw. bez-
bolesne ograniczenie ruchomości jakiegoś kierunku. Wówczas, aŜeby spełnić wy-
mogi zasady symetryczności mobilizacji czynnych, moŜna i naleŜy wykonać
mobilizacje kierunku ograniczonego bezboleśnie od początku stosowania tej me-
tody. Odzyskanie pełnego zakresu ruchu kierunku bezboleśnie ograniczonego
trwa zazwyczaj znacznie dłuŜej niŜ walka z bólowym ograniczeniem ruchomości.
NaleŜy jednak odzyskać pełną ruchomość w kaŜdym kierunku. Niebolesne ogra-
niczenia ruchomości najlepiej usunąć przez zastosowanie poizometrycznej relak-
sacji mięśni. Zasady poizometrycznej relaksacji omówimy w terapii zespołów
przeciąŜeniowych (5.2.1).
Jak juŜ wiemy, nie naleŜy stosować mobilizacji czynnych w kierunkach
ograniczonych bólowo. Zasada bezbolesności i ruchu przeciwnego zezwala na
wykorzystanie tylko kierunków niebolesnych. Natomiast wyraźne przyspieszenie
procesu terapeutycznego moŜna osiągnąć przez mobilizowanie izometryczne z
oporem kierunków bolesnych. Zasady mobilizacji z oporem omówione zostaną
w rozdziale o postępowaniu w stanach ostrych rejonu szyjno-barkowego (6.4).
Cały seans mobilizacji czynnych moŜna powtarzać nawet kilka razy dziennie.
K a Ŝ d y seans musi przynieść kaŜdorazowo odczuwalną poprawę - zmniejszenie
bólu. Jeśli chory ocenia, Ŝe nie ma poprawy, naleŜy zastanowić się, gdzie
popełnia on błąd. Dobrze zaplanowany, a następnie dobrze wykonany seans mo-
bilizacji czynnych musi zawsze przynieść natychmiastową poprawę. MoŜe być
ona niewielka, ale chory powinien ją odczuć bez wątpliwości.
Mobilizacje czynne kręgosłupa wykonane zgodnie z zasadą bezbolesności i
ruchu przeciwnego naleŜą do niezwykle skutecznych technik zwalczających
zespoły korzeniowe, obojętnie, czy wynikają one z małego uszkodzenia między-
kręgowego (3.2.1), czy teŜ z dyskopatii (3.2.2; 6.1). Zasady badania i leczenia są
takie same. Poparte mobilizacjami z oporem (6.4.1) są jedynymi skutecznymi
technikami autoterapii zespołów korzeniowych. MoŜna je stosować zarówno
115
a. Stan wyjściowy Stan po pierwszym
lub po jednym z
pierwszych
seansów
mobilizacyjnych
b. Stan ruchomości szyi w
autobadaniu
przedmobilizacyjnym
następnego dnia (po kilku
dniach) lub po kilku seansach
mobilizacyjnych - przykład
jednej z moŜliwości:
116
w stanach ostrego bólu pochodzenia korzeniowego, jak i w stanach o nasileniu
średnim i małym. Zastosowane natomiast w terapii zespołów przeciąŜeniowych
nie przynoszą Ŝadnego rezultatu. Podobnie techniki, które z powodzeniem moŜna
zastosować w terapii zespołów przeciąŜeniowych, nie nadają się do terapii zespo-
łów korzeniowych. Nie tylko nie przynoszą one ulgi, lecz z reguły pogarszają
stan chorego! Do technik tych zalicza się poizometryczną relaksację mięśni oraz
trening siłowy mięśni osłabionych. Przede wszystkim to, co potocznie nazywamy
„gimnastyką", bywa szkodliwe w leczeniu zespołów korzeniowych. Niestety, re-
habilitanci w szpitalach, sanatoriach i przychodniach aplikują chorym z niezwy-
kłym uporem swoją „gimnastykę". Chorzy czują, Ŝe im to nie słuŜy, i zraŜają się
generalnie do jedynego skutecznego lekarstwa, jakim jest ruch. Ruch ów powi-
nien być indywidualnie dobrany i ukierunkowany! Wtedy spełnia swoją rolę.
117
Rozdział 5
118
5.1. Próba Laseque'a
5.1.1. Norma
Chory leŜy na plecach, rozluźniony i bierny. Jego nogę ujmujemy jedną ręką za
piętę, a drugą za kolano, w celu utrzymania kolana w pozycji stale wyprostowa-
nej, i podnosimy (zginając w stawie biodrowym) w górę. Za normę naleŜy uznać
osiągnięcie kąta zgięcia w biodrze 90 stopni, przy uczuciu niewielkiego rozciąga-
nia pod kolanem (rys. 39 a). Norma taka obowiązuje wszystkich ludzi w kaŜdym
wieku! JeŜeli nie osiągamy jej z jakichkolwiek przyczyn typu odwracalnego,
naleŜy dąŜyć do jej pełnego odzyskania. Ma to znaczenie nie tylko terapeutyczne,
ale takŜe profilaktyczne!
119
sekund. JeŜeli ból wyraźnie się zmniejszy lub zaniknie po kilku sekundach naci-
skania, wówczas mamy podstawy, aŜeby wykluczyć istnienie jakiegokolwiek
zespołu korzeniowego rejonu lędźwiowo-krzyŜowego, a takŜe piersiowo-lędź-
wiowego i lędźwiowego. Ból wynika wyłącznie ze skutków nierównowagi
statycznej: z podraŜnienia mięśni oraz tkanki łącznej tego rejonu. Taka diagnoza
upowaŜnia do kontynuowania próby Laseque'a: unoszenia nogi coraz wyŜej
120
z naprzemiennym napinaniem i rozluźnianiem mięśni. Próba przechodzi od razu
w bardzo skuteczny zabieg poizometrycznej relaksacji mięśni zginaczy kolana i
prostowników biodra (ćw. 13, rys. 39 b).
121
więzadeł międzykolcowych (3.1.2). Rozpoznanie i autoterapię wypadnięcia jądra
miaŜdŜystego omawiają rozdz. 6.1.1 i 6.1.3.
JeŜeli w próbie Laseque'a daje się unieść bez bólu wyprostowaną w kolanie nogę
chorego do kąta większego niŜ 90 stopni (rys. 39 e), wówczas moŜemy mówić o
nadruchomości zgięciowej biodra typowej dla hiperlordozy lędźwiowej wiotkiej
(3.1.2.1). Przy tak duŜej ruchomości chorzy równie często uskarŜają się na silne
bóle kręgosłupa w odcinkach Th/L, L, L/S oraz na bóle kończyn dolnych. Próba
powyŜsza wyklucza jednak jakikolwiek zespół korzeniowy. MoŜliwa do
zastosowania jest tutaj tylko terapia przywracająca równowagę statyczną (5.2).
122
nione włókna mięśniowe poddane zostały naprzemiennym skurczom i rozluź-
nieniom.
Mięśnie nadmiernie skrócone ograniczają wydatnie ruchomość kończyny w
kierunku rozciągania mięśnia. Pacjent odczuwa wówczas niemoŜność wykonania
dalszego ruchu w tym kierunku z powodu „niewygimnastykowania" lub zbyt
krótkich ścięgien i mięśni. Ten typ zaburzeń został juŜ omówiony w charaktery-
styce zespołów przeciąŜeniowych (3.1).
Poizometryczna relaksacja mięśni ma dwa cele: doraźny i długofalowy. Cel
doraźny stanowi walka z bólem oraz z innymi skutkami przeciąŜenia statycznego
mięśni (1.2.2.4), zwalczanie podraŜnienia mięśni oraz tkanki łącznej (1.2). Do
celów długofalowych naleŜy przywracanie normalnej długości i elastyczności
mięśniom przykurczonym, odzyskiwanie normalnego zakresu ruchu w stawach -
zwalczanie przeciąŜenia stawów. Poizometryczna relaksacja mięśni odgrywa
takŜe podstawową rolę w terapii efektów psychogennych (3.3.1) narządów ruchu.
Poizometryczna relaksację mięśni wykonuje się cyklicznie. KaŜdy cykl skła-
da się z trzech faz. W pierwszej fazie rozciągamy mięśnie do uczucia lekkiego
bólu, jak np. w próbie Laseque'a w zespole korzeniowym rzekomym (5.1.3), lub
do uczucia lekkiego rozciągnięcia mięśni, jak np. w próbie pseudo-Laseque'a
(5.1.2; rys. 39 b). Gdy chory zgłasza lekki ból lub lekkie rozciągnięcie mięśni,
ruch rozciągający zatrzymujemy. W drugiej fazie chory bardzo lekko napina
mięśnie, usiłując wykonać ruch w kierunku przeciwnym. Napięcie owo wykonuje
przeciwko oporowi terapeuty lub osoby pomagającej. W ten sposób powstaje
izometryczne napięcie rozciąganych mięśni chorego. Powinno ono trwać co naj-
mniej dziesięć sekund. W trzeciej fazie pacjent zaprzestaje naciskania przeciw
oporowi terapeuty. Następuje całkowite rozluźnienie w s z y s t k i c h mięśni w
tej samej pozycji kończyn, głowy i tułowia chorego. PołoŜenie poszczególnych
części ciała nie ulega zmianie. Jest to najwaŜniejszy moment całego cyklu i dlate-
go chory powinien z maksymalną uwagą skoncentrować się na całkowitym roz-
luźnieniu mięśni. Jeśli terapeuta lub osoba pomagająca dostrzeŜe takie całkowite
rozluźnienie, wówczas ponownie powoli przesuwa daną część ciała w kierunku
rozciągającym mięśnie. Cały cykl powtarza się od nowa. Podczas pierwszych za-
biegów w stanach ostrego bólu, lub u osób starszych, cykl powtarza się dwa lub
trzy razy, a później trzy do pięciu razy.
Zmiany napięcia mięśni nie naleŜy przeprowadzać gwałtownie, nagle, z szar-
paniem. Zarówno napinanie mięśni, jak ich rozluźnianie musi przechodzić łagod-
nie. Siła naciskania przeciwko oporowi powinna być jak najmniejsza. Opór sta-
wiany przez terapeutę powinien być równy sile nacisku chorego.
Poizometryczna relaksację mięśni wykonuje się początkowo co drugi dzień.
Szczególnie osoby starsze i o typie „sztywnym" niekiedy początkowo odczuwają
silne reakcje pozabiegowe (8).
Poizometryczna relaksacja mięśni nie jest wskazana przy nadruchomości
(3.1.3).
123
5.2.2. Trening siłowy wzmacniający mięśnie osłabione
Mięśnie lub grupy mięśniowe, które są antagonistami mięśni nadmiernie aktyw-
nych, nadmiernie napiętych i przykurczonych, zostają w drodze odruchowej osła-
bione. Często dochodzi do ich zwiotczenia (np. mięśni brzucha w stosunku do
mięśni przykręgosłupowych odcinka lędźwiowego kręgosłupa). Nierównowaga
statyczna pogłębia się, powstaje mechanizm samopodtrzymujący zaburzenie. Tre-
ning siłowy wzmacniający mięśnie osłabione jest nieodzownym elementem terapii
zaburzeń równowagi statycznej. Wykonuje się go codziennie (5.4.2; 5.4.5).
124
- wyniku badania stwierdzającego pozorną nierówność długości kończyn dol-
nych (9);
- badania palpacyjnego więzadła krzyŜowo-biodrowego;
- zaburzeń ruchomości stawu biodrowego (3.1.1.3; 5.3.7).
125
Uwaga! W razie bólu w pachwinie lub jakimkolwiek innym miejscu, przer-
wać wykonywanie ćwiczenia. Po kilku godzinach powtórzyć.
Terapię więzadła krzyŜowo-biodrowego kontynuuje się aŜ do całkowitego
ustąpienia w nim bólu uciskowego. Mobilizacje stawu krzyŜowo-biodrowego
(rys. 41) prowadzi się do momentu zniknięcia objawu pozornej nierówności dłu-
gości kończyn dolnych (9). Pacjent powinien jednak zostać zbadany przez spe-
cjalistę.
126
5.3.2. Autoterapia podraŜnienia więzadła krzyŜowo-guzowego
Jeśli bóle kończyny dolnej mają topografię zbliŜoną do przedstawionej na rys. 5,
powinniśmy zbadać palpacyjnie więzadło krzyŜowo-guzowe. Gdy w porównaniu
ze stroną przeciwną jest ono wyraźnie bolesne, uznajemy, iŜ to jedyne lub jedno
z kilku źródeł bólu. Autoterapię prowadzimy stosując mobilizacje uciskowe tego
więzadła. Najskuteczniejsze działanie przeciwbólowe w autoterapii uzyskujemy
stosując poizometryczną relaksację (rys. 43).
127
Rys. 43. Poizometryczna relaksacja prawego więzadła krzyŜowo-guzowego
ĆWICZENIE 3. PW: Chory leŜy na plecach. T (OP) dotyka jego prawą piętą
kostki wewnętrznej lewej nogi i tuŜ ponad nią opiera prawą piętę o podłoŜe.
128
Rys. 45. Poizometryczna relaksacja więzadła biodrowo-lędźwiowego (prawego)
Prawe kolano pozostaje ugięte. Za pomocą tak zgiętego kolana T (OP) wykonuje
skręt tułowia (rys. 45), aŜ P odczuje pierwszy ból lub niewielkie rozciąganie w
okolicy dolnego odcinka lędźwiowego, i ustabilizuje tę pozycję.
Wykonanie: P naciska prawym kolanem w poprzek w kierunku na zewnątrz
z bardzo niewielką siłą, a T (OP) stawia opór rękami. Trwa to co najmniej 10 se-
kund. Teraz następuje rozluźnienie wszystkich mięśni, a T (OP) skręca tułów da-
lej w tym samym kierunku, przez dalsze przesunięcie kolana do wewnątrz. Ca-
łość powtarza się 2-3 razy. P nie przerywa oddychania przez cały czas ćwiczenia.
Terapię prowadzi się tak długo, aŜ zniknie bolesność uciskowa więzadła.
ĆWICZENIE 4. PW: P leŜy na plecach, T (OP) stoi za jego głową i ujmuje ręka-
mi jego kostki jak na rys. 47. Łokcie T (OP) spoczywają na kolanach P. Pociąga
on teraz kostki P do siebie z lekkim naciskaniem łokciami w dół, odrywając bio-
dra P od podłoŜa. Ruch ów wykonuje T (OP) do pierwszego bólu lub rozciągania
w krzyŜu. W tym momencie stabilizuje się.
Wykonanie: P lekko naciska teraz kolanami w górę na łokcie T (OP), który
stawia opór, przez 10 sekund. Następnie przestaje naciskać, rozluźnia się, a T
129
Rys. 46. Badanie bolesności uciskowej więzadeł międzykolcowych oraz nadkolcowych rejonu:
a-Th/L;b-L,L/S,S
(OP) przyciąga bliŜej do siebie jego kostki powodując dalsze zgięcie w L/S. Ca-
łość powtarzamy 2-4 razy.
Wykonując ćwiczenie nie przerywamy oddychania.
Terapię prowadzimy do czasu, gdy ból więzadeł przy ucisku całkowicie
zniknie. Dolegliwości czynne powodowane podraŜnieniami więzadeł miednicy
ustępują znacznie szybciej, co jednak nie jest wystarczającym powodem, by
zaprzestać dalszej terapii.
130
5.3.5. Poizometryczna relaksacja mięśnia gruszkowatego
Znaczenie mięśnia gruszkowatego w patologii bólu rejonu miednicy i kończyny
dolnej zostało juŜ opisane (3.1.1.2). Ból przy ucisku moŜna stwierdzić uciskając
przyczep tego mięśnia na kretarzu większym, głębokim badaniem palpacyjnym
przez otwór zasłonowy oraz w badaniu per rectum. Do autoterapii wystarczy ba-
danie mięśnia gruszkowatego w pozycji wyjściowej do poizometrycznej relaksacji
(rys. 48, ćw. 5). JeŜeli w skrajnym połoŜeniu chory odczuwa znany sobie ból,
uznajemy ów mięsień za podraŜniony. Poizometryczna relaksacja powinna prze-
biegać niezwykle łagodnie i z jak najmniejszym nasileniem bólu.
ĆWICZENIE 5. PW: Chory leŜy na plecach, T (OP) zgina np. jego prawe kolano
i prawe biodro, aŜ odczuje lekki opór, oraz przywodzi udo, trzymając kolano
chorego pod swoją lewą pachą. Stabilizuje się w pozycji jak na rys. 48, swoją
prawą ręką ujmuje prawą stopę P i odciąga ją ostroŜnie na zewnątrz tak daleko,
aŜ poczuje lekki opór lub P zgłosi pierwszy (mały) ból. W tym momencie T (OP)
całkowicie zatrzymuje ruch.
Wykonanie: P usiłuje lekko przesunąć stopę do wewnątrz, a T (OP) stawia
opór. Powstaje napięcie, które jak zawsze powinno trwać 10 sekund. Teraz P roz-
luźnia się całkowicie, a T (OP) przesuwa stopę lekko dalej na zewnątrz, itd. 2-3
powtórzeń. Samodzielnego rozciągania mięśnia gruszkowatego moŜna dokony-
wać takŜe w siadzie płotkarskim jak na rys. 60 (5.3.7.5).
131
5.3.6. Poizometryczna relaksacja mięśnia pośladkowego średniego
W razie bólów pośladków naleŜy zbadać mięsień pośladkowy średni. Badanie
moŜna przeprowadzić palpacyjnie (rys. 49) lub przez rozciągnięcie (rys. 50). Jeśli
nie stwierdza się objawu korzeniowego (5.1.2; 5.1.3), moŜna zastosować głębo-
kie mobilizacje uciskowe, które, choć nieco bolesne, na ogół przynoszą natych-
miastową poprawę. Poizometryczna relaksację tego mięśnia moŜna przeprowa-
dzić jak na rys. 50.
132
Wykonanie: Chory naciska swoją (prawą) stopą na (lewą) rękę T (OP) prze-
ciw jego oporowi, napięcie trwa przynajmniej 10 sekund. Potem następuje całko-
wite rozluźnienie wszystkich mięśni, a T (OP) przesuwa nieco dalej stopę do-
środkowo. Powtórzyć 2-3 razy.
Te same czynności chory moŜe wykonać samodzielnie za pomocą np. ręczni-
ka (rys. 50 b). Jak zawsze oddychać normalnie, bez zatrzymywania oddychania.
ĆWICZENIE 7. PW: Chory leŜy na plecach, na podłoŜu, które nie jest śliskie (np.
na dywanie). T (OP) chwyta oburącz jego nogę nad kostką, lekko ją unosi i odwo-
dzi. P leŜy nieruchomo, koncentruje uwagę na całkowitym rozluźnieniu mięśni całe-
go ciała, a szczególnie mięśni w okolicy chorego biodra i całej kończyny dolnej.
Wykonanie: T (OP) zaczyna ciągnąć całą kończynę dolną chorego wzdłuŜ jej
długiej osi z taką siłą, aby nie przesuwać chorego po podłoŜu. Takie rozciąganie
133
Rys. 51. Trakcja stawu biodrowego (prawego) wzdłuŜ kości udowej
powinno trwać do 10 sekund, po czym łagodnie zaprzestaje się go. Całość moŜna
powtórzyć kilkanaście razy. Gwałtowne zaprzestanie trakcji moŜe wywołać silny
ból. Dlatego rozciąganie oraz zwalnianie napięcia powinno się odbywać łagod-
nie, bez gwałtownych zmian (rys. 51).
Rys. 52. Trakcja stawu biodrowego (prawego) wzdłuŜ szyjki kości udowej
134
Wykonanie: T (OP) wywiera nacisk na górną część uda P w kierunku do sie-
bie i w dół. Siła, z jaką działa, nie powinna przesuwać chorego po podłoŜu.
Zmiany napięcia (jak poprzednio) powinny zachodzić powoli i łagodnie. KaŜda
trakcja trwa do 10 sekund. Powtarzać kilkanaście razy.
Całe serie trakcji stawu biodrowego moŜna powtarzać kilka razy dziennie.
KaŜdy ból, a więc takŜe ból okolicy biodra i kończyny dolnej powoduje zwię-
kszenie napięcia mięśniowego danej okolicy. Ten stan czyni osiągnięcie dystrak-
cji prawie niemoŜliwym. Pomimo to naleŜy dokonać próby dystrakcji sposobem
pokazanym na rys. 11. Gdy uda się dystrakcję osiągnąć - ból znika natychmiast.
Oczywiście tylko wtedy, gdy jego źródło leŜało w zaburzeniu czynnościowym
stawu biodrowego. Gdyby osiągnięta dystrakcja nie zmniejszyła bólu, oznacza
to, Ŝe źródła bólu naleŜy szukać gdzie indziej. Dostarcza to zatem waŜnej infor-
macji do diagnozy.
Istotną rolę w coxalgii (bólu stawu biodrowego) odgrywa takŜe mięsień
gruszkowaty. Łagodzenie napięcia tego mięśnia przedstawiono juŜ w ćw. 5, rys.
48. MoŜna je takŜe skutecznie złagodzić w siadzie tzw. plotkarskim (5.3.7.5) jak
na rys. 60.
Charakterystyczną cechą coxalgii jest to, Ŝe ból rośnie w pozycjach nieru-
chomych (siedzenie, stanie) i szczególnie nocą w pozycjach leŜących. Niezwykle
waŜne jest znalezienie dla bolesnego biodra pozycji niebolesnej. W znakomitej
większości przypadków jest to moŜliwe. Rysunek 53 przedstawia pozycję, w któ-
rej najłatwiej uniknąć bólu stawu biodrowego. Trzeba tylko cierpliwie dobrać
Rys. 53. Przykład jednej z pozycji niebolesnych dla stawu biodrowego w coxa\gii
135
rozkurczowo i rozluźniająco na mięśnie. I rzeczywiście, takie postępowanie przy-
nosi początkowo ulgę, nie ma jednak Ŝadnego znaczenia leczniczego, a jego dzia-
łanie przeciwbólowe bardzo szybko mija. Organizm adaptuje się i uodparnia na
leki. Działanie zmniejszające skutek przeciąŜenia statycznego nadmiernie napię-
tych mięśni mają takŜe opisane wyŜej trakcje stawu biodrowego. Aczkolwiek
powtarzane wielokrotnie dają pewne szanse na trwałą poprawę, są jednak rów-
nieŜ niewystarczające. W momencie bowiem gdy trakcja ustaje, mięśnie na po-
wrót tęŜeją zaciskając staw i draŜniąc pozostałe tkanki okołostawowe. Ból po-
woli wraca. Powraca dlatego, Ŝe utracona została umiejętność świadomego stero-
wania napięciem mięśniowym, które z ustaniem siły trakcyjnej znowu rośnie.
Nie czujemy tego napięcia. Jest ono dla nas stanem „ n o r m a l n y m". Trzeba
przejść odpowiedni trening, aŜeby na powrót „poczuć siebie".
Doświadczenia, których w tym względzie dostarczają dwutygodniowe turnu-
sy lecznicze, bywają zdumiewające. Wielokrotnie zdarzało się „wychodzenie"
bólu po psychicznym odreagowaniu jakiejś waŜnej dla chorego sprawy, od dawna
go obciąŜającej w sposób nieuświadomiony. Natomiast w bólach biodra przebie-
gających z zaawansowanym juŜ procesem zwyrodnieniowym stawu biodrowego
niezwykłą rolę w opanowaniu bólu odgrywają elementy treningu autogennego
Schulza. Po pewnym treningu w autosugestiach do rozluźnienia mięśni okolicy
biodra, chorzy posiedli umiejętność łagodzenia, a nawet opanowywania bólu.
W wyniku takich doświadczeń i obserwacji moŜna stwierdzić:
ĆWICZENIE 9. PW: Chory leŜy na brzuchu. T (OP) stojąc obok, ugina jego ko-
lano do kąta prostego. Jedną ręką stabilizuje miednicę, drugą przemieszcza stopę
P na zewnątrz do pierwszego małego oporu lub do uczucia pierwszego, małego
bólu (rys. 55).
137
jedną z zasadniczych przyczyn hiperlordozy lędźwiowej, poświęcony został
rozdz. 5.4.1.
Ćwiczenia rozciągające zginacze biodra kontynuuje się z a w s z e , nieza-
leŜnie od stopnia zaawansowania procesu zwyrodnieniowego stawów bio-
drowych.
Zginanie biodra ulega takŜe ograniczeniom, choć rzadziej i w mniejszym za-
kresie. Pomiaru zakresu tego ruchu dokonuje się z kolanem prostym oraz kola-
nem ugiętym. Pomiar z kolanem wyprostowanym przebiega jak w próbie Lase-
que'a (5.1.2).
W akcie zginania biodra ze zgiętym kolanem udo powinno osiągać kąt 120
stopni w stosunku do pozycji biodra wyprostowanego. W przypadku ogranicze-
nia tego zakresu stosuje się poizometryczną relaksację zginania jak podczas poi-
zometrycznej relaksacji więzadła krzyŜowo-guzowego (ćw. 2, rys. 43).
5.3.7.4. Odwodzenie w stawie biodrowym. Przywodzenie
Odwodzenie bioder, przy stawach biodrowych wyprostowanych, powinno osią-
gać 40-45 stopni z kaŜdej strony. Zakres tego ruchu najlepiej zmierzyć w leŜeniu
na plecach odwodząc obydwie kończyny dolne jednocześnie, jak na rys. 56.
ĆWICZENIE 10. PW: Chory leŜy na plecach, kość krzyŜowa na krawędzi ko-
zetki, kończyna dolna po stronie ograniczonego odwodzenia zwieszona z boku
kozetki (rys. 57). W naszym przykładzie prawa. Druga kończyna leŜy na kozetce
w skrajnym odwodzeniu. T (OP) jedną ręką stabilizuje kończynę dolną leŜącą na
kozetce, a drugą ręką, opierając ją o zgięte kolano, biernie odwodzi udo P po
stronie chorej do pierwszego małego oporu. Kończyna ta opada w dół (prostowa-
nie biodra) pod własnym cięŜarem. T (OP) moŜe oprzeć swoją rękę odwodzącą o
własne udo jak na rys. 57.
138
Rys. 57. Poizometryczna relaksacja odwodzenia stawu biodrowego (prawego)
139
ĆWICZENIE 11. PW: Chory leŜy na plecach, ugina kolano i biodro po stronie
zdrowej i opiera stopę na podłoŜu po stronie zewnętrznej chorej kończyny dolnej.
T (OP) jedną ręką stabilizuje miednicę P, a drugą przywodzi biernie chorą koń-
czynę dolną P jak na rys. 58, do uczucia pierwszego małego oporu lub małego
bólu.
Wykonanie: P napina lekko mięśnie, tak jak gdyby miał zamiar przesunąć
prostą nogę w kierunku na zewnątrz. T (OP) przeciwstawia się temu. Trwa to co
najmniej 10 sekund. Następnie P przestaje naciskać na rękę T (OP) i całkowicie
rozluźnia wszystkie mięśnie. T (OP) przesuwa kończynę dolną nieco dalej do
wewnątrz i cały cykl powtarza się 2-3 razy.
Nie naleŜy zatrzymywać oddychania podczas ćwiczenia.
5.3.7.5. Siady i inne pozycje rozciągające
Cel ten realizować moŜna stosunkowo prosto i łatwo: czas wolny przeznaczony
w domu na odpoczynek (np. oglądanie telewizji, czytanie itp.) moŜna w pewnej
choćby tylko części przeznaczyć na przebywanie w „parterze" - na dywanie, w
róŜnych siadach i pozycjach utrzymujących przez jakiś czas stawy biodrowe w
skrajnych połoŜeniach. Pozycje te i siady działają rozciągająco na mięśnie i inne
tkanki okołostawowe, utrzymując ich niezbędną elastyczność. Siady mają po-
nadto tę zaletę, Ŝe nie zagraŜają nadmiernym rozciągnięciem tkanek okołostawo-
wych, destabilizacją i nadruchomością stawu. Nie moŜna ich zatem w tym sensie
przedawkować.
Na przeniesienie się z mebli na dywan nigdy nie jest za późno. Siady mogą wy-
konywać takŜe chorzy z zaawansowanym procesem zwyrodnieniowo-zniekształ-
cającym stawu biodrowego. I choć powstałe juŜ zniekształcenia pozostaną, chory
ma jedyną szansę na:
140
Siady mają więc niezaprzeczalną wartość leczniczą w chorobach stawów
biodrowych. Jednak zasadniczą rolę odgrywają w profilaktyce. Ich wpływ sięga
w najgłębiej leŜące tkanki okołostawowe, dlatego stosowane z nazbyt wielką in-
tensywnością (szczególnie przez chorych i w początkowym okresie) mogą spo-
wodować niepoŜądane podraŜnienie z przeciąŜenia. Dlatego powinny być stoso-
wane zgodnie z pewnymi zasadami.
W okresie walki z bólem naleŜy wypróbować, który z siadów lub pozycji ła-
godzi ból. Ten siad lub tę pozycję stosować częściej niŜ inne. I odwrotnie - cza-
sowo nie stosować ani siadów, ani pozycji zwiększających ból. NaleŜy przy tym
wyraźnie rozróŜnić ból od uczucia rozciągania - gdy staje się ono nadmierne,
takŜe powoduje ból. Rozciąganie zwiększane do pewnego stopnia jest uczuciem
normalnym oraz p o Ŝ ą d a n y m .
Po przyjęciu pozycji naleŜy się w niej zupełnie rozluźnić i pozostać dalej w
równowadze.
Pozycje niewygodne i niemiłe są waŜniejsze; nie naleŜy ich unikać - przeby-
wać w nich krótko, ale często.
Trzeba słuchać mowy ciała! Jeśli sygnalizuje ono, Ŝe dana pozycja lub siad
czyni juŜ uzasadniony dyskomfort, naleŜy zmienić stronę, zmienić siad lub w
ogóle przestać.
PoniŜej przedstawione zostały siady i pozycje wzorcowe lub, inaczej mó-
wiąc, docelowe. Chorzy z ograniczoną ruchomością w stawach biodrowych nie
będą w stanie początkowo ani przyjąć, a tym bardziej trwać, choćby krótko, w
tych pozycjach lub siadach. Dlatego obok pozycji docelowych podajemy przy-
kłady siadów uwzględniających aktualne ograniczenia ruchomości.
Siad „japoński"
Przedstawiony jest na rys. 59. Początkowo moŜe być dla wielu trudny do wyko-
nania ze względu na ograniczoną ruchomość kolan oraz stawów skokowych. Aby
temu zaradzić, moŜna sobie ten siad ułatwić. Podkładamy duŜy zrolowany koc
141
pod pośladki, między nogi, co będzie ulgą dla kolan. Ponadto moŜna takŜe zrolo-
wać ręcznik i podłoŜyć go pod stawy skokowe, pod tzw. podbicie. Wysokość obu
(lub jednej) podkładek powinna być jak najmniejsza, jednak wystarczająco duŜa,
aby siad był wygodny i aby moŜna w nim wytrwać kilka choćby minut bez wysił-
ku. W miarę przyzwyczajenia się narządów ruchu do tego siadu podkładki naleŜy
zmniejszać, aŜ do całkowitego ich usunięcia. Ale zazwyczaj jest to kwestia ty-
godni lub nawet miesięcy regularnego ćwiczenia siadu.
Siad plotkarski
Utrzymuje staw biodrowy w stanie krańcowej rotacji do wewnątrz. Niekiedy
moŜe działać łagodząco na ból biodra i kończyny dolnej. WaŜne jest, aby kolano
nogi ugiętej znajdowało się pod kątem prostym. Siad ten wymusza rozciąganie
tkanek okołostawowych w kierunku rotacji wewnętrznej. Jest to ten kierunek,
który ogranicza się najsilniej w procesie zwyrodnieniowym stawu biodrowego.
Siad ten (rys. 60) jest bardzo waŜny nie tylko w profilaktyce, ale takŜe w
usprawnianiu juŜ zmienionych zwyrodnieniem stawów biodrowych. W tych
przypadkach moŜna go ułatwić odchyleniem tułowia w tył aŜ do oparcia się na
łokciu.
Siad "Turecki"
W siadzie tym rozciąganiu podlegają tkanki okołostawowe w skrajnej pozycji dla
stawu biodrowego jak w ruchu odwodzenia i rotacji zewnętrznej (rys. 61). Siad
ten moŜna wykonywać takŜe w wersji ułatwionej. WaŜne jest, aŜeby plecy trzy-
mać prosto - albo czynnie, albo oparte.
142
Rys. 61. Siad „półturecki": a - ułatwiony; b - docelowy,
oraz „turecki": c - ułatwiony; d - docelowy
Rys. 62. Siad zwiększający zginanie w biodrze oraz rozciągający mięśnie pośladkowe średnie
143
Siad oraz pozycje do rozciągania mięśni przywodzicieli ud
Pozycje te mogą przyczynić się do złagodzenia bólów w okolicy krocza oraz oko-
licy lędźwiowo-krzyŜowej. Zwiększają ograniczony zakres odwodzenia, a takŜe
zginania w stawie biodrowym. Siad i pozycje, o których mówimy (rys. 63), moŜna
wykonywać takŜe z zasadą progresywnosci. W siadzie (rys. 63 a) odwodzimy
nogi do momentu, kiedy pojawi się uczucie niewielkiego rozciągnięcia. Pozosta-
jemy w tej pozycji ok. 40 sekund (plecy cały czas proste) i następnie zwiększamy
odwodzenie, znów czekamy kilkadziesiąt sekund, zwiększamy odwodzenie.
Powtórzyć kilka razy. W skrajnym połoŜeniu moŜna pozostać nieco dłuŜej.
W pozycji z rys. 63 b progresywnos'ć polega na przyzwoleniu mięśniowym
na rozciąganie się i powolne opadanie kończyn w dół pod wpływem ich cięŜaru.
Ręce zahaczone za stopy kierują je ku dołowi i na zewnątrz; podudzia, gdyby pa-
trzeć na nie z boku, powinny być pionowe.
W pozycji z rys. 63 c zbliŜamy stopy moŜliwie najbliŜej do tułowia. Powin-
ny leŜeć na szorstkim podłoŜu, aby nie „odjeŜdŜały" po rozluźnieniu nóg i opad-
nięciu kolan bezwładnie na zewnątrz. Rozluźniając mięśnie pozwalamy na opa-
danie kolan na zewnątrz i w dół. Pozostajemy w tej pozycji pewien czas.
W procesie zwyrodnieniowym stawu biodrowego prostowanie i przeprost
ulegają ograniczeniu prawie tak intensywnie jak rotacja do wewnątrz. Ogranicza-
nie to jest bodaj najistotniejszą przyczyną nierównowagi statycznej dla kręgosłupa
o typie hiperlordozy lędźwiowej (3.1.2.1). Autoterapia ograniczenia tego kie-
runku przedstawiona została w rozdz. 5.4.1.2, ćw. 16 i ćw. 17.
144
5.3.8. Mobilizacje pośrednie w bólach kości ogonowej
Najskuteczniejszą terapią bólów kości ogonowej jest mobilizacja kości ogonowej
wraz z mobilizacjami punktów maksymalnie bolesnych w zabiegu per rectum
(3.1.1.1). Zabiegu tego nie moŜna jednak zastosować w formie autoterapii. Z tego
powodu praktykuje się w domu tzw. mobilizacje pośrednie kości ogonowej.
ĆWICZENIE 12. PW: Chory leŜy na brzuchu. T (OP) staje obok i krzyŜując rę-
ce opiera obydwie nasady dłoni o pośladki P po obu stronach kości ogonowej
(rys. 64). Następnie rozchyla nieco pośladki (jednak bez rozciągania skóry, która
w tym miejscu moŜe popękać) i wywiera pewien nacisk ku dołowi.
145
ruchu z poniŜszego zestawu, w którym chory stwierdzi ograniczenie ruchomości,
powinien być poddawany poizometrycznej relaksacji.
Znaczenie przykurczów mięśniowych w patologii bólu, objawów pseudo-
neurologicznych, pseudonaczyniowych i innych zostało omówione wcześniej
(1.2.2.3; 1.2.2.4; 3.1.2.1; 3.3).
5.4.1.1. Poizometryczna relaksacja prostowników bioder i zginaczy kolan wraz ze
zginaczami podeszwowymi stopy. Pseudo-Laseque
Poizometryczna relaksację prostowników bioder przeprowadzamy tak jak w pró-
bie Laseque'a (5.1, rys. 39). Głównymi prostownikami bioder są: mięsień poślad-
kowy wielki, mięsień dwugłowy uda.
Rys. 65. Poizometryczna relaksacja prostowników biodra i zginaczy kolana, wykonana samodzielnie
146
konieczności chwycenia się czegoś rękami z przodu dla utrzymania równowagi.
Gdy jednak mięśnie te są w stanie przykurczu lub skrócenia, pełny przysiad w
powyŜszych warunkach jest niemoŜliwy, wykonujący traci równowagę i upada na
plecy.
zgięcia zwiększa lub zmniejsza uczucie rozciągania mięśni łydki nogi zakrocznej.
W pozycji wyjściowej powinno być ono bardzo lekkie.
Wykonanie: Przyjąć pozycję wyjściową, naciskać palcami stopy nogi za-
krocznej (ćwiczącej) i przednią częścią stopy na podłoŜe, przynajmniej przez 10
sekund. Następnie, nie poruszając Ŝadną częścią ciała, przestać naciskać, rozluź-
nić mięśnie łydki nogi zakrocznej, ugiąć dalej kolano nogi wykrocznej powodu-
jąc lekki wzrost rozciągania mięśni łydki nogi zakrocznej. Całość powtórzyć 2—4
razy. Nie przerywać oddychania.
147
Rys. 67. Poizometryczna relaksacja mięśnia płaszczkowatego.
Norma: przy normalnej długości tego mięśnia nie czujemy rozciągania w dolnej części podudzia,
lecz tylko opór stawu skokowego z przodu uniemoŜliwiający dalsze zgięcie grzbietowe stopy
148
ćwiczeń rozciągających. MoŜliwy do zastosowania jest tylko trening siłowy tych
mięśni, który oprócz przyrostu siły powoduje takŜe ich skrócenie!
JednakŜe skrócenie i przykurcz mięśni zginaczy biodra jest zdecydowanie
najczęściej spotykaną formą zaburzenia równowagi statycznej mięśni przyczepia-
jących się w obrębie miednicy, towarzyszący prawie wszystkim rodzajom bólów
kręgosłupa lędźwiowego i kończyn dolnych.
149
Przykurcz zginaczy biodra (w tym mięśnia lędźwiowo-biodrowego) ujaw-
niony testem Mennella świadczy o występowaniu hiperlordozy lędźwiowej.
150
spowodowanego poizometrycznym rozciągnięciem mięśni. Chory ponownie dą-
Ŝy do zgięcia biodra przez napięcie mięśni unoszących udo, a T (OP) przeciwsta-
wia się twardym oporem temu dąŜeniu nie dopuszczając do zmiany połoŜenia
uda. Tak wytworzone napięcie chory ponownie utrzymuje przez co najmniej 10
sekund, po czym rozluźnia mięśnie prawej nogi, która znów nieznacznie opadnie
w dół, uzyskując dalsze zwiększenie zakresu ruchu w (prawym) stawie biodro-
wym. Z tego nowego połoŜenia T (OP) nie pozwala juŜ odejść stabilizowanej
kończynie i cały cykl napięcia z oporem, a następnie rozluźnienie powtarza się od
nowa. Wszystko razem powtórzyć 2-4 razy.
Niektórzy chorzy, ze znacznym przykurczem i wyraźnym podraŜnieniem
mięśni, mogą odczuwać ból juŜ na skutek samego przyjęcia pozycji z rys. 68 i 69.
Nie naleŜy wówczas bezkompromisowo prowadzić rozciągania w opisany wyŜej
sposób. Doskonałym sposobem przygotowania przykurczonych zginaczy biodra
do ich usprawniania będzie samo leŜenie na plecach z przyciągniętym jednym
kolanem i zupełnie luźno zwisającą drugą nogą (rys. 68). Czas trwania tej pozycji
i częstotliwość jej przyjmowania w ciągu dnia będzie zaleŜna od samego chorego.
Poizometryczna relaksacja mięśni zginaczy biodra jest doskonałą terapią
przeciwbólową bólów okolicy lędźwi, miednicy i kończyn dolnych. Efekty są
zazwyczaj bardzo wyraźne (jeŜeli nie ma podraŜnienia korzeniowego
151
rzeczywistego) juŜ po jednym seansie zabiegowym. W typowym zespole bólo-
wym hiperlordozy lędźwiowej dolegliwości mogą ustąpić zupełnie niekiedy juŜ
po kilkakrotnym zastosowaniu terapii. JednakŜe zaprzestanie poizometrycznej re-
laksacji jednocześnie z ustaniem dolegliwości jest błędem metodycznym. Terapię
mięśniową poprzez poizometryczną relaksację mięśni powinno się prowadzić aŜ
do uzyskania normy (rys. 68 a). Uzyskanie normy moŜe wymagać pracy przez ty-
godnie, a nawet miesiące.
NaleŜy podkreślić fakt częstego występowania niesymetryczności: skróceń i
przykurczów mięśni. To znaczy wynik testu Mennella dla jednej kończyny moŜe
być inny aniŜeli dla drugiej. Jeśli wskutek poizometrycznej relaksacji mięśni do-
prowadzamy do normy jedno biodro, a drugie jeszcze nie, to poizometrycznej re-
laksacji naleŜy zaprzestać po stronie „normalnej", a kontynuować po stronie pozo-
stającej w przykurczu. Po osiągnięciu normy trzeba zaprzestać dalszego rozcią-
gania, by nie doprowadzić do nadruchomości, czyli nadmiernego rozciągnięcia zgi-
naczy biodra (3.1.3). Przez cały czas ćwiczenia nie naleŜy przerywać oddychania.
W fazie, kiedy minął juŜ okres zwalczania dolegliwości bólowych, rozciąga-
nie mięśni zginaczy biodra moŜna takŜe wykonywać samodzielnie. Jeden ze
152
Rys. 72. Poizometryczna relaksacja mięśni prostowników kolana (prawego)
sposobów przedstawia rys. 70. Przesuwając powoli biodra w przód i nieco ku do-
łowi odczujemy w okolicy pachwiny początkowo uczucie niewielkiego rozciąga-
nia. Zatrzymujemy ruch i trwamy w tej pozycji ok. 30-40 sekund. Następnie dalej
przesuwamy biodra w przód i nieco w dół, i tak kilka razy. Końcową skrajną
pozycję utrzymać jakiś czas.
ĆWICZENIE 17. PW: Chory leŜy na brzuchu. T (OP) zgina lekko jego np. pra-
we kolano, a swoją dłoń umieszcza w dole podkolanowym. Opiera swój lewy
bark w okolicy stawu skokowego prawej stopy chorego i barkiem doprowadza je-
go podudzie do zgięcia - aŜ do pierwszego lekko wyczuwanego oporu lub do
momentu, kiedy chory zgłosi ból. Ból ów moŜe wystąpić w udzie, w kolanie, a
takŜe w rejonie przejścia lędźwiowo-krzyŜowego. Wtedy naleŜy zaprzestać zgi-
nania kolana i ustabilizować pozycję (rys. 72).
Wykonanie: T (OP) swoją prawą dłoń opiera o kozetkę w celu ustabilizowa-
nia się i daje choremu sygnał do napięcia mięśni, które uzyskuje on prostując ko-
lano, odpychając stopą osobę pomagającą. T (OP) stawia temu wysiłkowi opór
umoŜliwiając wytworzenie napięcia. Napięcie mięśni naleŜy utrzymać przez co
najmniej 10 sekund. Teraz P zaprzestaje prostowania kolana i całkowicie rozluźnia
wszystkie mięśnie. T (OP) zgina nieco dalej jego kolano, po czym stabilizuje pod-
udzie w tym nowym połoŜeniu i nie pozwala się z niego odepchnąć podczas na-
stępnych dąŜeń do wyprostowania kolana i napięcia mięśni. Cały cykl napinania
153
Rys. 73. Jeden ze sposobów samodzielnego rozciągania mięśni prostujących kolano i
jednocześnie zginających biodro
i rozluźniania trzeba powtórzyć 2-3 razy. Podczas ćwiczenia nie przerywać od-
dychania.
Na rys. 73 przedstawiono sposób samodzielnego rozciągania mięśni uda le-
Ŝących na jego przedniej powierzchni. Podobny efekt uzyskujemy w siadzie „ja-
pońskim" (rys. 59).
5.4.1.3. Poizometryczna relaksacja mięśni prostowników odcinka
lędźwiowego kręgosłupa
Poizometryczna relaksacja mięśni prostowników odcinka lędźwiowego kręgosłu-
pa bardzo przypomina relaksację więzadła biodrowo-lędźwiowego (rys. 45, ćw.
3). RóŜnica polega jedynie na większym ugięciu kolana w nodze ćwiczącej. ZaleŜy
to od ustabilizowania stopy na odpowiedniej wysokości. Jeśli odczuwamy ból
mięśni w dolnym odcinku lędźwiowym, piętę nogi ćwiczącej opieramy o podłoŜe
na wysokości kostki nogi wyprostowanej (niewielkie ugięcie kolana), dokładnie
jak w ćw. 3, rys. 45. Gdy cierpimy na ból mięśni przykręgosłupowych na wyso-
kości środkowego odcinka lędźwiowego kręgosłupa, piętę nogi ćwiczącej opiera-
my w okolicy połowy podudzia wyprostowanej kończyny dolnej. Poizometrycz-
na relaksację mięśni przykręgosłupowych dolnego odcinka piersiowego i górne-
go lędźwiowego kręgosłupa przeprowadzamy przy ugięciu kolana i biodra koń-
czyny ćwiczącej, w którym pięta opiera się o podłoŜe na wysokości kolana nogi
wyprostowanej (rys. 74).
154
Rys. 74. Poizometryczna relaksacja mięśni przykręgosłupowych dolnego odcinka piersiowego
i górnego lędźwiowego kręgosłupa
ĆWICZENIE 18. PW: Chory leŜy na brzuchu, biodra na krawędzi kozetki (sto-
łu), ręce wyciągnięte w przód chwytają za krawędzie kozetki, nogi lekko rozsta-
wione, biodra wyprostowane (rys. 75).
155
Rys. 75. Ćwiczenie siły mięśni pośladkowych
ĆWICZENIE 19. PW: Chory leŜy na boku, noga niŜsza ugięta, noga wyŜsza
wyprostowana (rys. 76).
Wykonanie: Unoszenie i opuszczanie nogi wyŜszej. Powtarzać do zmęczenia
i zmienić stronę ćwiczącą ciała. Ćwiczenie to moŜna wykonywać z oporem OP.
Rys. 76. Ćwiczenie siły mięśnia napinacza powięzi szerokiej (z oporem OP)
ĆWICZENIE 20. PW: Chory leŜy na plecach, nogi ugięte w kolanach, stopy
lekko rozstawione, ręce wzdłuŜ tułowia dłońmi do podłoŜa (rys. 77).
Wykonanie: Unoszenie w górę bioder - wdech, opuszczanie w dół - wydech.
Powtarzać do zmęczenia.
ĆWICZENIE 21. PW: Chory leŜy na plecach, jedna noga ugięta w kolanie, druga
wyciągnięta w linii ciała (rys. 78).
156
Rys. 77. Ćwiczenie siły mięśni pośladkowych
ĆWICZENIE 23. PW: Chory leŜy na plecach, nogi podkurczone, stopy oparte o
podłoŜe, ręce wzdłuŜ tułowia.
Wykonanie: ZbliŜyć brodę do krtani, unieść głowę i zbliŜyć ją do kolan w
dąŜeniu do siadu, utrzymywać tę pozycję moŜliwie długo, bez przerywania od-
dychania, z rękami wyciągniętymi w przód. PołoŜyć się i rozluźnić na czas po-
trzebny do wykonania pełnego wdechu i wydechu. Powtarzać ćwiczenie do zmę-
czenia. W dąŜeniu do siadu nie naleŜy wykonywać ruchu zamachowego ani
pomagać sobie rękami przy wstawaniu.
157
Rys. 79. Ćwiczenie siły mięśni pośladkowych oraz prostowników kolan
ĆWICZENIE 24. PW: Chory leŜy na plecach, kolana ugięte, stopy ustawione
grzbietowo, pięty silnie uciskają podłoŜe pionowo w dół.
158
Rys. 81. Ćwiczenie izometryczne siły mięśni brzucha, pośladkowych i zginaczy kolan
159
Chorym zaleca się wzmacnianie mięśni zginających stawy biodrowe - ćw.
25, rys. 83. W praktyce ćwiczenia owe stosowane są bardzo rzadko, poniewaŜ w
przypadku bólu rejonu lędźwiowo-krzyŜowego spowodowanego podraŜnieniem
więzadeł międzykolcowych (3.1.2, rys. 14 i 15) przyczyniają się wybitnie do
zwiększenia nierównowagi statycznej, a w konsekwencji do pogorszenia stanu
chorego.
160
ĆWICZENIE 25. PW: Chory leŜy na plecach, kończyny dolne wyprostowane,
ustabilizowane w rejonie stawów skokowych (np. przez OP).
Wykonanie: Przejście z leŜenia do siadu - wydech, przejście do leŜenia -
wdech. Wykonywać rytmicznie aŜ do uczucia zmęczenia.
ĆWICZENIE 26. PW: Chory leŜy na brzuchu, biodra na krawędzi stołu lub ko-
zetki, tułów zwieszony, ręce na plecach (silniejsi - ręce na karku), nogi ustabili-
zowane pasami lub przez OP (rys. 84).
Wykonanie: Podnieść tułów w górę i dąŜyć do wyprostowania go - wdech,
powrót do pozycji wyjściowej - wydech.
161
Rys. 85. Badanie zakresu skłonów głowy na boki:
a - norma - przy ustabilizowanych barkach w dolnym połoŜeniu
głowa powinna odchylić się od pionu 45-55 stopni w skłonie w bok;
b - przykurcz - mniej niŜ 45 stopni
ĆWICZENIE 27. PW: Chory leŜąc na plecach, jedną rękę (na rys. 86 prawa)
wsuwa pod biodro, stabilizując bark w dolnym połoŜeniu. T (OP) znajduje się po
przeciwnej stronie i wykonuje skłon głową P w bok, w kierunku przeciwnym sta-
bilizowanej ręce P, aŜ do momentu, kiedy zgłosi on, iŜ czuje lekkie rozciąganie.
Teraz T (OP) stabilizuje osiągnięte połoŜenie głowy P jedną ręką, a drugą dodat-
kowo unieruchamia stabilizowany bark (rys. 86 a).
Wykonanie: Chory naciska lekko głową na rękę T (OP), którą stawia on
opór, przez co najmniej 10 sekund. Po upływie tego czasu przestaje uciskać i roz-
luźnia wszystkie mięśnie ciała. T (OP) przesuwa głowę P nieco w kierunku prze-
ciwnym stabilizowanemu barkowi uzyskując dalsze rozciągnięcie mięśni P. Za-
trzymuje jego głowę w nowym połoŜeniu. Wtedy P naciska nią na stawiającą
opór rękę itd. - 2-4 razy.
Poizometryczna relaksację tych mięśni moŜna wykonywać takŜe samodziel-
nie, jak na rys. 86 b.
ĆWICZENIE 28. PW: P siada na taborecie, plecy mając proste, stopy rozstawio-
ne, całą powierzchnią na podłoŜu, głowę trzyma prosto, brodę lekko przyciąga do
162
Rys. 86. Poizometryczna relaksacja mięśnia dźwigacza łopatki:
a - przy pomocy T lub OP; b - samodzielnie
krtani. Jedną ręką, np. prawą (rys. 86 b), chwyta taboret i stabilizuje bark tej ręki
w dolnym połoŜeniu. Jest to ręka stabilizująca. Drugą ręką, lewą, ujmuje głowę
jak na rys. 86 b i wykonuje nią skłon w bok w tę samą stronę. Jest to ręka oporu-
jąca. Spełnia ona taką rolę jak T (OP) w poprzednim ćwiczeniu. Skłon głowy w
bok wykonuje P do pozycji, w której poczuje lekkie rozciąganie po przeciwnej
stronie szyi.
Wykonanie: P naciska lekko głową (w naszym przykładzie w prawo) na
stawiającą opór własną rękę przynajmniej przez 10 sekund. Następnie przestaje
naciskać, rozluźniając mięśnie szyi i karku. Ręką oporującą przesuwa niez-
nacznie głowę zwiększając nieco skłon głowy w jej stronę i całość powtarza 2-4
razy.
W obu (27 i 28) ćwiczeniach nie naleŜy przerywać oddychania. Przez cały
czas ćwiczenia głowa nie powinna ulegać nawet niewielkim skrętom (rotacjom),
lecz wykonywać czyste skłony na boki.
163
ĆWICZENIE 29. PW: Chory leŜy na plecach, jedną rękę, np. prawą, wsuwa pod
biodro, stabilizując bark w dolnym połoŜeniu. T (OP) znajduje się z drugiej stro-
ny (rys. 87 a). Jedną ręką zgina głowę P w przód i w bok w kierunku do siebie,
tak daleko, aŜ P odczuje lekkie rozciąganie w szyi oraz karku po stronie przeciw-
nej. Drugą ręką dodatkowo stabilizują rejon leŜącego po przeciwnej stronie stawu
barkowego.
Wykonanie: P naciska głową na stawiającą opór rękę T (OP) przynajmniej
przez 10 sekund. Następnie przestaje naciskać i rozluźnia wszystkie mięśnie cia-
ła. T (OP) doprowadza głowę P do dalszego zgięcia w bok, w kierunku do siebie,
zwiększając nieco rozciągnięcie mięśni karku i szyi po przeciwnej stronie. Na-
stępnie ponownie unieruchamia głowę P w nowym połoŜeniu - i cały cykl powta-
rza 2-4 razy. P przez cały czas ćwiczenia nie przerywa oddychania. Poizome-
tryczną relaksację części zstępującej mięśnia czworobocznego moŜna takŜe
wykonać samodzielnie (rys. 87 b).
164
ĆWICZENIE 30. PW: Chory siedzi na taborecie, plecy ma wyprostowane, stopy
rozstawione, całą powierzchnią przylegające do podłoŜa. Jedną ręką, np. prawą,
chwyta taboret i stabilizuje bark w dolnym połoŜeniu (ręka stabilizująca). Głowa
w całkowitym skłonie w przód, zwieszona w dół. Drugą ręką P obejmuje głowę
jak na rys. 87 b (ręka oporująca) i kieruje ją do zgięcia w bok w tę samą stronę.
Osiąga niewielkie uczucie rozciągania po przeciwnej stronie szyi i karku. W tym
momencie ręka oporująca przestaje zwiększać skłon w bok.
Wykonanie: Chory usiłuje wykonać lekki skłon głową w drugą stronę, prze-
ciwną oporowi ręki oporującej. Trwa to jak zawsze przynajmniej 10 sekund. Gło-
wa przestaje naciskać, P rozluźnia mięśnie karku, a ręką oporującą nieznacznie
pogłębia skłon do boku, aŜ do uczucia zwiększonego rozciągania. Całość powtó-
rzyć 2-4 razy.
165
szyi, która pozostaje przez cały czas ćwiczenia prosta i w bezruchu, lecz zbliŜa
brodę do krtani.
Wykonanie: Po przyjęciu opisanej wyŜej pozycji wyjściowej P otrzymuje
polecenie skierowania oczu na sufit, a spojrzenia jeszcze dalej - w górę za siebie.
Wówczas powstaje lekkie napięcie mięśni prostowników głowy z tendencją do
kiwnięcia nią w tył. Tendencji owej przeciwstawia się T (OP) nie dopuszczając
rękami (rys. 88 a) do ruchu głowy. Patrzenie w górę i dalej za siebie trwa przy-
najmniej 10 sekund. Teraz P zaprzestaje patrzenia, rozluźnia mięśnie gałek ocz-
nych, głowy, karku i obręczy barkowej. T (OP) zwiększa zakres kiwnięcia (skło-
nu) głową w przód. W tym celu odsuwa się nieco w tył, by tułów P ustawić
bardziej skośnie do tyłu. Całość powtarza się 3-4 razy.
Dobrze wykonywane ćwiczenie wywołuje uczucie rozciągania w rejonie po-
między potylicą a karkiem. Poizometryczną relaksację mięśni prostowników gło-
wy moŜna takŜe wykonać samodzielnie (rys. 88 b).
ĆWICZENIE 33. PW: Chory leŜy na plecach z głową wysuniętą poza brzeg ko-
zetki, ręce wyciągnięte wzdłuŜ tułowia. T (OP) staje za jego głową, krzyŜuje swoje
ręce, lewą dłoń opierając na prawym barku, a prawą na lewym barku chorego.
Głowę ćwiczącego układa potylicą na własnych skrzyŜowanych przedramionach.
Wykonanie: Tak ułoŜoną głowę chorego T (OP) doprowadza własnymi ręka-
mi do zgięcia w przód - do pierwszego, wyczuwalnego niewielkiego oporu. Wte-
dy zatrzymuje ruch, a chory naciska głową na jego przedramiona, robiąc wdech.
Wytworzone w taki sposób napięcie utrzymuje co najmniej 10 sekund, oddycha-
jąc płytko na szczycie wdechu, po czym zwalnia je robiąc wydech. OP zgina gło-
wę chorego dalej do następnego niewielkiego oporu. Czynność tę powtarza się 2-
4 razy.
Podczas wykonywania omawianego tu ćwiczenia mogą wystąpić bóle mię-
dzyłopatkowe. JeŜeli w momencie wytworzenia niewielkiego napięcia nie będą
one miały tendencji zanikających, o czym pisaliśmy wyŜej, wówczas ćwiczenia
tego nie naleŜy wykonywać. Bezwzględnie naleŜy je takŜe przerwać, gdy wystą-
pią mdłości, zawroty głowy czy np. oczopląs. Ten objaw wymaga zarówno bada-
nia laryngologicznego, jak i specjalistycznego manualnego oraz - potem - odpo-
wiedniego leczenia.
166
Rys. 89. Pozycja do poizometrycznej relaksacji mięśni prostowników karku i głowy
167
JeŜeli w tej samej pozycji, po całkowitym rozluźnieniu mięśni badanej koń-
czyny górnej, łokieć chorego zatrzyma się powyŜej stawu barkowego, wówczas
uznajemy, Ŝe mięsień piersiowy większy badanej strony pozostaje w stanie przy-
kurczu. Czasami wynik takiego badania zniekształca bolesne lub niebolesne
ograniczenie ruchomości stawu barkowego. Wtedy naleŜy przeprowadzić wcześ-
niej terapię samego stawu.
Znaczenie podraŜnienia mięśnia piersiowego większego i przyczepów w pa-
tologii bólów okolicy mostka i przedniej ściany klatki piersiowej zostało juŜ
omówione (3.1.2.2). Poizometryczna relaksacja owego mięśnia naleŜy do bardzo
skutecznych technik łagodzących wymienione tam dolegliwości.
ĆWICZENIE 34. PW: Chory leŜy na plecach, staw barkowy, np. prawy, trzyma-
jąc na krawędzi kozetki, cała kończyna górna, odwiedziona jak na rys. 91 a, swo-
bodnie opada ku dołowi, bez napięcia mięśni. T (OP) staje twarzą do P i jedną rę-
kę (na rys. 91 - lewą) przykłada od góry do nadgarstka P, a drugą (prawą) do jego
łokcia, nie naciskając w dół.
Wykonanie: Chory naciska na ręce T (OP), usiłując całą górną kończynę
unieść w kierunku sufitu, a T (OP) stawia opór. Napięcie trwa co najmniej 10 se-
kund, następnie P przestaje naciskać i rozluźnia mięśnie całego ciała. Jego koń-
czyna górna opada nieco niŜej. Całość naleŜy powtórzyć 2-4 razy.
ĆWICZENIE 35. PW: Chory stoi np. w drzwiach. Unosi kończynę górną (na
rys. 91 b - prawą) i opiera dłoń o futrynę. Łokieć przesuwa się obok niej swobod-
nie. Kończyna dolna po stronie ręki ćwiczącej w wykroku. Po zahaczeniu dłoni P
przesuwa tułów w przód, aŜ poczuje lekkie rozciąganie mięśni kończyny górnej.
Wtedy zatrzymuje się i stabilizuje.
Wykonanie: Chory naciska lekko dłonią na futrynę, nie dopuszczając do
przemieszczenia tułowia, przez przynajmniej 10 sekund. Przestaje naciskać i
przesuwa tułów w przód powodując dalsze zwiększenie napięcia mięśni. Całość
trzeba powtórzyć 2-4 razy.
Poizometryczna relaksację mięśni wykonujemy zawsze bez bólu. Tolerowane
jest jedynie uczucie rozciągania, i tylko w ograniczonym zakresie. Dotyczy to
przede wszystkim szyi i karku.
Pamiętajmy, iŜ skuteczniejsza jest praca z terapeutą lub osobą pomagającą.
Ma to szczególną wagę w początkach autoterapii, przy trudnym stanie oraz nie-
wielkich umiejętnościach i wiedzy chorego.
Najczęściej popełniane błędy w poizometrycznej relaksacji mięśni to:
168
Rys. 91. Poizometryczna relaksacja mięśnia piersiowego większego;
a-z pomocą T lub OP; b - samodzielnie;
c - topogafia i przyczepy mięśnia piersiowego większego
rozluźnienie mięśni. Ale jeśli opór jest za mały, to przy napięciu mięśni chore-
go niweluje się uzyskane wcześniej rozciągnięcie danej grupy mięśniowej. W
obu przypadkach znacznie spada skuteczność takich zabiegów.
169
równieŜ m. in. mięśnie najszersze grzbietu. Zwiększenie ich siły jest niezbędnym
czynnikiem w walce z zaburzeniami równowagi statycznej rejonu szyjno-barko-
wego, a takŜe w przywracaniu prawidłowego stereotypu ruchowego.
PoniŜszy zestaw to jedna z wielu moŜliwości treningu zwiększającego ak-
tywność i siłę wymienionych mięśni.
ĆWICZENIE 36. PW: Chory leŜy na brzuchu na stole, ławce lub kozetce lekar-
skiej, z klatką piersiową poza krawędzią, rękami w dół, obciąŜonymi cięŜarkiem
(woreczkami z piaskiem) od 0,5 do 2 kg.
Wykonanie: Chory wielokrotnie unosi ręce bokiem w górę, prostopadle do
długiej osi ciała. Uniesienie rąk - wdech, opuszczenie rąk - wydech.
ĆWICZENIE 39. PW: Chory leŜy na plecach z lewą ręką wzdłuŜ tułowia, a pra-
wą uniesioną pionowo w górę. OP stabilizuje ją w łokciu nie dopuszczając do
zgięcia i obciąŜa jednocześnie od góry. Prawa łopatka i prawy bark przylegają do
podłoŜa (rys. 94).
Wykonanie: Chory pcha prawą kończynę górną pionowo w górę, a OP sta-
wia opór, aŜ do oderwania prawego barku i prawej łopatki P od podłoŜa - wy-
dech, opuszczenie - wdech. Powtarzać wielokrotnie, zmieniać rękę. Łokieć cały
czas prosty!
170
Rys. 93. Ćwiczenie siły mięśni międzyłopatkowych i prostowników kręgosłupa
Rys. 94. Ćwiczenie siły mięśnia zębatego przedniego (jego osłabienie powoduje
odstawanie łopatek)
171
ĆWICZENIE 40. PW: Chory leŜy na plecach. OP staje za głową P. Podają
sobie dłonie. Jedna ręka P zgięta w łokciu i przyciągnięta do długiej osi ciała
(rys. 95).
Wykonanie: Chory przyciąga wyprostowaną rękę do tułowia z jednoczesnym
prostowaniem drugiej ręki, a OP stawia opór. I tak dalej, na przemian, wielokrot-
nie, aŜ do zmęczenia.
172
5.4.6. Zwiększanie ruchomości odcinka piersiowego kręgosłupa przy
„okrągłych" plecach
Jedną z cech charakterystycznych hiperlordozy szyjnej są okrągłe plecy - pogłę-
biona kifoza piersiowego odcinka kręgosłupa. Po wyraźnym zmniejszeniu się lub
zniknięciu dolegliwości wynikających z zaburzeń równowagi statycznej mięśni
występujących wraz z hiperlordozą (na skutek leczenia ręcznego lub poizome-
trycznej relaksacji mięśni) naleŜy rozpocząć, równolegle z wyŜej opisanym tre-
ningiem siłowym osłabionych mięśni, ćwiczenia zwiększające ruchomość kręgo-
słupa piersiowego w kierunku prostowania. Oto kilka przykładów takich ćwiczeń.
ĆWICZENIE 42. PW: Chory w przysiadzie, trzyma plecy blisko przy drabince, a
ręce wyprostowane w górę. Chwyta rękami za szczebel drabinki, przyjmuje po-
stawę zwieszoną tak, by uda tworzyły kąt prosty z tułowiem, a stopy opierały się
o podłoŜe. Pomiędzy szczeblami drabinki a łopatkami umieszcza się twardą po-
duszkę (rys. 97).
Wykonanie: Chory odpycha się stopami próbując dotykać pośladkami dra-
binki.
Rys. 97
173
ĆWICZENIE 43. PW: Chory leŜy na plecach, z rękami wyprostowanymi za gło-
wą. Chwyta rękami za szczebel drabinki. Nogi ma ugięte w kolanach pod kątem
prostym, stopy lekko rozstawione, biodra proste, uniesione w górę. Pod łopatka-
mi twarda poduszka (rys. 98).
Rys. 98
Rys. 99
174
Wykonanie: Chory ugina biodra, próbując dotknąć pośladkami do podłoŜa -
wdech, powrót do postawy wyjściowej - wydech.
Rys. 101
- 175-
175
ĆWICZENIE 46. PW: Chory w opadzie w przód, ręce i kolana proste, dłonie
opiera o szczebel drabinki (półkę), OP stoi przodem do głowy chorego między je-
go łokciami i opiera swoje ręce w okolicy międzyłopatkowej chorego (rys. 101).
Wykonanie: OP naciska w dół - wdech, zwalnia nacisk - wydech. Powtarzać
wielokrotnie.
176
Rozdział 6
177
przy inwazyjności i uciąŜliwości całego zabiegu zmniejsza jego przydatność.
Nierzadko samo wprowadzenie kontrastu znacznie pogarsza stan chorego.
Do celów terapeutycznych waŜne jest rozróŜnienie, czy ostry stan rejonu
lędźwiowo-krzyŜowego wynika z uciśnięcia korzenia nerwowego, czy teŜ jest
skutkiem przeciąŜenia mięśni i tkanki łącznej tego rejonu. W tym celu najpierw
naleŜy przeprowadzić próbę Laseque'a (5.1.1). JeŜeli będzie ona dodatnia, co
178
moŜe świadczyć o występowaniu np. dyskopatii (5.1.5), wówczas musimy zba-
dać ruchomość kręgosłupa (4.1.2).
Przy dyskopatii ruch tułowia w kierunku zagroŜonym wywołuje zawsze pro-
mieniowanie bólu aŜ do stopy. W ostrym lumbago ruchy kręgosłupa takŜe spra-
wiają duŜy ból, ale promieniowanie nie dochodzi do stóp. Największy ból odczu-
wa chory w samym kręgosłupie, w pośladkach oraz czasem w udach.
Rysunek 102 ilustruje schematycznie mechanizm powstawania bólu u dwóch
róŜnych chorych. Topografia bólu jest taka sama, natomiast całkowicie odmienny
bywa wynik badania ruchomości kręgosłupa. RóŜne są takŜe charakterystyczne
cechy zniekształcenia bólowego sylwetki obu chorych.
Dodatni wynik próby Laseque'a oraz bolesne ograniczenie ruchomości krę-
gosłupa lędźwiowego odnotowane u tego samego pacjenta świadczą o występo-
waniu zespołu korzeniowego w rejonie lędźwiowo-krzyŜowym. Najskuteczniej-
sza autoterapia w tym stanie ostrym to:
KaŜdy ostry stan stanowi sygnał, aby przeprowadzić specjalistyczne badanie oraz
leczenie manualne zaburzeń ruchomości kręgosłupa.
Mobilizacje czynne kręgosłupa lędźwiowego w stanach ostrych spowodowa-
nych przez lumbago lub dyskopatię przeprowadza się w sposób identyczny. W
przypadkach uszkodzenia dyskowego zaleca się kontynuowanie ćwiczeń och-
raniających najniŜsze dyski międzykręgowe (10.3.2).
179
Rys. 103. Przykłady niektórych pozycji ciała w łóŜku mogących przynieść zmniejszenie lub zniesienie
bólu w ostrych bólach lędźwiowo-krzyŜowych lub w rwie kulszowej
(za: A. Dziak, Bóle krzyŜa)
180
6.1.3. Mobilizacje czynne kręgosłupa lędźwiowego w lumbago
oraz dyskopatii
Mobilizacje czynne kręgosłupa wykonuje się początkowo co kilka godzin przez
2-3 minuty. W miarę poprawy moŜna je wykonywać co 1,5-2 godziny przez 5-10
minut. Czas między mobilizacjami powinien chory spędzać w pozycjach
niebolesnych - leŜąc czy chodząc na czworakach. Mobilizacje czynne prowadzi
się zgodnie z opisanymi juŜ zasadami (4.1). Przy stanie ostrym chorego przepro-
wadza się je w pozycji leŜącej lub na czworakach. Tu prezentujemy pozycje na
czworakach jako najbardziej praktyczne. Pewną trudność moŜe sprawiać uzmy-
słowienie sobie kierunków mobilizowania z powodu przeniesienia ich „do pozio-
mu" po badaniu ruchomości „w pionie" (w pozycji siedzącej). Z tego powodu
przedstawiono niŜej kilka sposobów mobilizacji lędźwiowego odcinka kręgosłu-
pa w horyzontalnym ułoŜeniu tułowia.
181
Rys. 106. Mobilizacja czynna skłonu tułowia w tył:
a - przy bólach dolnego odcinka lędźwiowego; b - przy bólach górnego odcinka lędźwiowego;
c - przy bólach dolnego odcinka piersiowego kręgosłupa
Rys. 107. Mobilizacja czynna skłonów tułowia w bok (na rysunku skłon w prawo):
a - przy bólach dolnego odcinka lędźwiowego; b - przy bólach górnego odcinka lędźwiowego;
c - przy bólach dolnego odcinka piersiowego kręgosłupa
182
ĆWICZENIE 48. Mobilizacja czynna skłonu w tył tułowia (rys. 106). Wykony-
wana przy zablokowanym skłonie w przód i niebolesnym skłonie w tył tułowia.
PW: na czworakach, grzbiet prosty lub w pozycji niebolesnej.
Wykonanie: Podnieść głowę w górę, opuścić lędźwie w dół, brzuch luźny,
mięśnie lędźwi napięte (5-10 sekund) - wdech, powrót do postawy wyjściowej -
wydech.
ĆWICZENIE 49. Mobilizacja czynna skłonów w bok tułowia (rys. 107). PW:
Chory na czworakach, tułów w pozycji spoczynkowej (niebolesnej).
Wykonanie: Doprowadzenie do zgięcia bocznego tułowia przez przesunięcie
dłoni krokiem dostawnym w Ŝądanym kierunku - do oporu i dalej pogłębienie
skłonu w tym kierunku (lewo lub prawo) poprzez napięcie mięśni zginających
183
tułów do boku (na rysunku w prawo) - wydech, utrzymanie napięcia, rozluźnie-
nie mięśni - wdech.
Rys. 109. Mobilizacja dolnego odcinka lędźwiowego kręgosłupa w połączeniu skłonu w prawo,
rotacji w prawo i skłonu w tył
184
6.2. Postępowanie w stanach ostrych bólów
lędźwiowo-krzyŜowych, miednicy i kończyn dolnych
charakterystycznych dla zespołów przeciąŜeniowych
185
Rys. 110. Ćwiczenia rozluźniające wg Maigne'a, wykonanie zmodyfikowane - seria 1:
1-3 - wielokrotne powtarzanie ćwiczenia najpierw nogą zdrową, następnie nogą chorą (bardziej bolesną);
4-5 - ruch naprzemienny kończyn dolnych lub dowolnie
kilka ruchów nogami i miednicą w ciągu 2-4 minut, 7-8 razy dziennie, a nawet
krócej i częściej. W miarę odzyskiwania sprawności i ustępowania bólu naleŜy
czas „jednostek treningowych" wydłuŜać np. do 5-6 razy dziennie po 5 minut, 3
razy dziennie po 10 minut itd. aŜ do jednego razu dziennie przez 30 minut po
całkowitym powrocie do bezbolesności.
Ćwiczenia naleŜy kontynuować tylko w ramach jednej serii rozpoczynając
od pierwszej. Wykonywać wyłącznie ćwiczenia niebolesne. Tych, które wywo-
łują ból lub go zwiększają, nie kończyć i nie kontynuować. Ćwiczenia nieboles-
ne leczą i ułatwiają wykonanie innych, w danej chwili wywołujących ból. Na-
stępnego dnia ponownie naleŜy spróbować wykonać te, które poprzedniego dnia
„bolały". Jeśli nadal wywołują ból, odkładamy je do następnej próby. W pew-
nym momencie okaŜe się, Ŝe ćwiczenie, poprzedniego dnia jeszcze wywołujące
pobolewanie, dziś moŜna wykonać łatwo i bezboleśnie. Kiedy juŜ będziemy
mogli wykonać w s z y s t k i e ćwiczenia pierwszej serii bez bólu i łatwo,
186
Rys. 111. Ćwiczenia rozluźniające wg Maigne'a - seria 2
187
Rys. 112. Ćwiczenia rozluźniające wg Maigne'a - seria 3
188
ĆWICZENIE 51.
Seria 1. PW: Chory leŜy na plecach, kolana i biodra ugięte, nogi lekko rozchylo-
ne, całe stopy na podłoŜu, kręgosłup lędźwiowy tak podparty, aby jego pozycja
nie zwiększała bólu.
Seria 2. PW: Chory leŜy na plecach, tułów podparty na łokciach, nogi ugięte w
kolanach i biodrach, całe stopy na podłoŜu.
Seria 3. PW: Półsiedząca z biodrami i kolanami ugiętymi, tułów podparty od tyłu
na wyprostowanych łokciach.
Seria 4. PW: Siad, nogi ugięte lub wyprostowane, dłonie na biodrach. Uwaga!
Wykonywać, jak pokazują rysunki, zwiększając w następnych ćwiczeniach
stopień trudności przez ruch z: rękami skrzyŜowanymi na piersiach, rękami
załoŜonymi na karku, rękami w górę.
Seria 5. PW: Siad, nogi ugięte, dłonie na biodrach, stopy na podłodze, ćw. 3, 4 i 5
- siad równowaŜny.
189
6.3. Postępowanie w ostrych bólach grzbietu
Górny odcinek piersiowy (do Th3, a niekiedy do Th4) uczestniczy w ruchach i
dolegliwościach odcinka szyjnego kręgosłupa. Dolny odcinek piersiowy,
szczególnie Th11 i Th12 (a niekiedy Th10 i Th9), uczestniczy w ruchach i
dolegliwościach odcinka lędźwiowego kręgosłupa. W obu powyŜszych
przypadkach postępowanie w stanach ostrych obejmuje rejon L/S oraz szyjno--
barkowy.
Prezentowane niŜej sposoby samopomocy zastosować moŜna w ostrych do-
legliwościach środkowego odcinka piersiowego kręgosłupa.
Najczęściej spotykane dolegliwości, spowodowane zaburzeniami ruchomo-
ści środkowego odcinka piersiowego kręgosłupa, to: bóle pleców, bóle opasujące
międzyŜebrowe, tzw. neuralgie międzyŜebrowe, bóle okolicy dolnej części
mostka, a takŜe przypominające bóle okołosercowe i górnej części jamy brzucha,
bóle ścian klatki piersiowej. Blokada ruchomości tego odcinka moŜe powodować
bolesne skurcze mięśni prostowników grzbietu, międzyŜebrowych i innych,
upośledzając czynność oddechową chorego, powodując, iŜ staje się ona bolesna.
„W obszarze kręgosłupa piersiowego istnieją szczególne moŜliwości
występowania zaburzeń między funkcjami kręgosłupa i klatki piersiowej z jednej
strony a sercem, układem krąŜenia, oddychania i narządami górnej części jamy
brzucha z drugiej strony" (Stiles 79, Kunert 75, Wyke 79 - za Neumannem).
Postępowanie w ostrych bólach odcinka piersiowego kręgosłupa opiera się
na tych samych zasadach co postępowanie podczas ostrych dolegliwości szyi czy
lędźwi. Zaleca się spokój i odpoczynek w pozycjach ciała niebolesnych oraz mo-
bilizacje odcinka piersiowego kręgosłupa w myśl zasady bezbolesności i ruchu
przeciwnego.
Środkowy odcinek piersiowy kręgosłupa z powodu swojej budowy jest
znacznie mniej ruchomy niŜ pozostałe odcinki. Praktyka wykazała, Ŝe do terapii
ostrych i przewlekłych dolegliwości grzbietu wystarczą zazwyczaj mobilizacje
odcinka piersiowego kręgosłupa, skłony w przód lub w tył oraz skręty w lewo lub
w prawo, z pominięciem skłonów na boki. Oczywiście, przed przystąpieniem do
mobilizacji czynnych naleŜy zbadać ruchomość środkowego odcinka piersio-
wego kręgosłupa. Jak zaznaczyliśmy, objąć nią moŜna tylko skłony w przód, w
tył i rotacje, a wykonywać w pozycjach przeznaczonych bezpośrednio do mo-
bilizacji czynnych. Słowem: pozycje ciała właściwe dla mobilizacji moŜna stoso-
wać do badania ruchomości odcinka piersiowego kręgosłupa.
Jak wszędzie, tak i tutaj obowiązuje zasada bezbolesności i ruchu przeciw-
nego (4.1.3). Jeśli np. skłon w przód (garbienie pleców) zwiększa ból, mobili-
zujemy prostowanie i przeprost odcinka piersiowego kręgosłupa. Podobnie z ro-
tacjami - przy bolesnej rotacji w prawo mobilizujemy kręgosłup w rotacji w lewo
itp.
190
6.3.1. Mobilizacja czynna odcinka piersiowego kręgosłupa w
skłonie w przód
ĆWICZENIE 52. PW: Siad na pięty, skłon tułowia w przód aŜ do oparcia czoła o
podłoŜe. Ręce wzdłuŜ podudzi, dłonie grzbietem spoczywają na podłodze.
Rys. 115. Mobilizacja czynna środkowego odcinka piersiowego kręgosłupa w skłonie w przód
ĆWICZENIE 53. PW: Siad na krześle z oparciem, biodra wsunięte jak najdalej
w tył. Górna krawędź oparcia powinna znajdować się tuŜ pod miejscem bolesnym.
Jeśli nie mamy krzesła z regulowaną wysokością, wówczas moŜna podłoŜyć np.
191
ściśle zrolowany ręcznik odpowiedniej grubości (rys. 116). Stopy rozstawione,
całą powierzchnią oparte o podłoŜe.
Wykonanie: Przez górną krawędź oparcia lub przez zrolowany na tym opar-
ciu ręcznik prostujemy część pleców znajdującą się ponad podparciem. Osiąga-
my to napinając mięśnie prostujące kręgosłup i naciskając plecami na miejsce ich
podparcia. Jednocześnie ze wzrostem napięcia wykonujemy wdech i utrzymuje-
my ten stan przez kilka do kilkunastu sekund. Następnie robimy wydech, zaprze-
stajemy naciskania plecami, rozluźniamy mięśnie. Całość powtarzamy 5-10 razy.
192
6.4. Postępowanie w stanach ostrych rejonu szyjno-barkowego
W razie silnego bólu karku (połączonego najczęściej z bólami głowy lub/oraz
barków i dalszych części kończyn górnych, a takŜe z bólami międzyłopatkowy-
mi) najlepiej rozpocząć autoterapię od zbadania ruchomości odcinka szyjnego
kręgosłupa (4.1.2). JeŜeli okaŜe się, Ŝe ból zablokował więcej niŜ trzy z sześciu
podstawowych kierunków, wówczas najkorzystniej rozpocząć od wyciszenia bó-
lu przebywaniem w pozycjach niebolesnych, odpoczynkiem w takich pozycjach.
Bezbolesną pozycję lub pozycje szyi naleŜy utrzymywać przede wszystkim w
czasie snu. Do tego celu najlepiej zastosować przez około dwa tygodnie kołnierz.
Czas ten moŜna, w zaleŜności od efektów terapii, albo nieco skrócić, albo
wydłuŜyć. Zdecydowanie niewskazane jest uŜywanie kołnierza przez czas
dłuŜszy.
Kołnierz moŜna wykonać samodzielnie domowym sposobem (rys. 118). Wy-
cinamy z tektury pas odpowiadający szerokością kształtowi i długości szyi chore-
go. Owijamy go grubo watą, a następnie bandaŜem. Z przodu powinien być sze-
roki na ok. 2-3 palce, z tyłu zaś na całą dłoń. Takie ukształtowanie ma na celu
utrzymywanie brody blisko krtani. Zakładamy kołnierz na szyję, mocując końce
przylepcem lub bandaŜem.
Zaleca się nosić kołnierz takŜe przy pracy, gdy wymaga ona pochylenia gło-
wy w przód, podczas jazdy samochodem, pociągiem itp.
Bardzo waŜne bywa równieŜ przygotowanie odpowiedniego podparcia pod
głowę podczas snu. Przypadkowe przyjmowanie nocą przez szyję i głowę pozycji
zagroŜonych rodzi stany podraŜnienia i ostrego bólu. Głowa i szyja powinny być
tak podparte, by rozluźnienie mięśni nie zwiększało bólu. Jeśli np. chory ma
okrągłe plecy, a przy tym ból ogranicza jego skłony głowy w tył, to zalecenie mu
193
spania na plecach i na równym podłoŜu będzie błędem! Jeśli podczas spania np.
na prawym boku poduszka będzie zbyt niska - głowa pozostanie w nocy na długo
w skłonie w prawo. JeŜeli natomiast poduszka będzie za wysoka - głowa pozo-
stanie w skłonie w lewo. Tak więc głowa i szyja powinny być na noc ustabilizo-
wane w pozycji spoczynkowej - zarówno podczas spania na plecach, jak i na le-
wym lub prawym boku. W stanach ostrych nie zaleca się spania na brzuchu.
Pozycja owa wymusza połoŜenie głowy na policzku, czyli skręt głowy w jedną
ze stron.
towarzyszy ich Ŝyciu nieustannie. Stany chronicznie ostrego lub podostrego po-
draŜnienia mogą bowiem trwać miesiącami. Nie wnikając w ich praprzyczyny,
naleŜy stwierdzić, Ŝe aktualnym źródłem bólu bywa znaczne podraŜnienie
mięśni i aparatu torebkowo-więzadłowego stabilizujących odcinek szyjny
kręgosłupa. PodraŜnienie owo to skutek wieloletniego przeciąŜenia statycznego
powstającego w niewłaściwych pozycjach ciała. Głównym błędem jest dłuŜsze
niŜ kilkutygodniowe stosowanie kołnierza ortopedycznego, a przede wszystkim
lękowa ochrona mięśni przed wysiłkiem i pracą.
194
W kaŜdym stadium bólowego ograniczenia ruchomości mięśnie m u s z ą
być mobilizowane do b e z b o l e s n e j czynności.
Nie ma przeciwwskazań do stosowania mobilizacji czynnych oraz ćwiczeń z
oporem (izometrycznych), których intensywność moŜe regulować sam chory,
pilnując o s o b i ś c i e , by dana czynność nie wywoływała dolegliwości (Neu-
mann). Rysunek 119 ilustruje całkowite pozbawienie przez ból ruchomości szyi
jednej z pacjentek.
Z analizy wynika, Ŝe nie moŜe mieć tutaj zastosowania zasada bezbolesności
i ruchu przeciwnego w mobilizacjach czynnych, poniewaŜ kaŜdy ruch głową wy-
wołuje ból. Mięśnie są słabe, bolą przy ucisku, głowa niestabilna, chwieje się.
Istnieje jednak pozycja spoczynkowa głowy, w której ból znacznie maleje, a na-
wet znika. W przykładzie z naszą pacjentką najsilniejsze bólowe reakcje wywołu-
je próba skłonu głowy w tył oraz rotacji w lewo (C ). Skłon głowy w lewo jest
silnie bolesny, ale pewien ruch w tym kierunku pacjentka moŜe wykonać bez bó-
lu, podobnie w rotacji głową w prawo (C ). Skłon głowy w prawo (C ) bywa
takŜe bardzo bolesny, ale zakres ruchu wyraźnie większy. Największy zakres i
przy najmniejszym bólu ma skłon głowy w przód (C ). Z powyŜszej analizy
ruchomości moŜna wyciągnąć wniosek, Ŝe najszybciej uwolnione zostaną
kierunki: C , a następnie C i C . Kierunki owe zaczynamy mobilizować
kontynuując ćwiczenia izometryczne kierunków najsilniej zablokowanych:
C
Jak rozpocząć i jak przeprowadzać ćwiczenia izometryczne szyi?
Najbardziej charakterystyczne u naszej pacjentki było to, Ŝe sprawność
mięśni stabilizujących odcinek szyjny kręgosłupa została w znacznym stopniu
upośledzona dwuletnim unieruchomieniem szyi, do czego głównie przyczyniło
się ciągłe noszenie kołnierza ortopedycznego. Po zdjęciu kołnierza pacjentka nie
potrafiła utrzymać głowy prosto, nieruchomo, swobodnie i pewnie. Głowa
chwiała się, miała tendencję do opadania we wszystkich kierunkach, mięśnie
drŜały z wysiłku. KaŜdy taki niekontrolowany ruch przynosił „strzał" bólu.
Sytuacja owa działała niezwykle stresująco i trudno się dziwić, Ŝe chora
zaakceptowała kołnierz na stałe, choć rzeczywiście przedłuŜał on i pod-
trzymywał niesprawność mięśni. Zadaniem terapeuty, a przede wszystkim osoby
pomagającej, jest ustabilizowanie rękami głowy chorego po zdjęciu kołnierza w
pozycji spoczynkowej. Pozycja taka powinna być niebolesna lub jak najmniej
bolesna. Chory siedzi (rys. 33), osoba pomagająca zaś staje mu za plecami i
dłońmi ujmuje jego głowę po bokach. Najczęściej lekkie, delikatne uniesienie
głowy (z siłą nie większą od jej domniemanego cięŜaru) moŜe przynieść pewną
ulgę. Nie jest to jednak reguła, dlatego trzeba zrobić próbę. Jeśli nie przyniesie
ulgi, a szczególnie gdy jest bolesna, trakcji nie naleŜy wykonywać. Jeśli jednak
przynosi ona choremu ulgę i odpręŜenie, moŜna, a nawet jest wskazane, by w
pierwszych seansach izometrycznych wykonywać napięcie mięśni z oporem,
przy jednoczesnym lekkim rozciąganiu szyi, przez unoszenie głowy rękami.
195
Po przyjęciu pozycji spoczynkowej i ewentualnym wykonaniu lekkiej trak-
cji, chory powinien rozpocząć ćwiczenia od próby ruchu w kierunku najmniej bo-
lesnym, czyli w naszym przykładzie od skłonu w przód. Powoli napina mięśnie,
jakby chciał ów skłon wykonać, a osoba pomagająca stawia opór rękami, nie do-
puszczając do najmniejszego poruszenia głową. Dla uściślenia naleŜy dodać, Ŝe
chory powinien wykonać taki wysiłek, jakby chciał zbliŜyć brodę do krtani i dot-
knąć mostka brodą w jak najwyŜszym punkcie.
Po kilku seansach izometrycznych, kiedy mięśnie zaczną nabierać większej
siły i sprawności, osoba pomagająca powinna tak stabilizować tułów chorego, by
nie odchylał się on do tyłu w momencie napinania mięśni w kierunku C . Naj-
lepiej stabilizuje się tułów podpierając plecy chorego własnymi biodrami.
I tutaj jeszcze jedna waŜna uwaga: napinanie mięśni i zwalnianie napięcia
powinny zawsze przebiegać łagodnie. Gwałtowne napięcie, a szczególnie gwał-
towne zwolnienie napięcia moŜe zaskoczyć osobę pomagającą, która np. w skło-
nie w przód przeciwstawia się siłą własnych rąk. W momencie nagłego zaprzesta-
nia napinania mięśni przez chorego osoba pomagająca moŜe nie zdąŜyć
zareagować i niechcący skłonić głowę chorego w tył. Co - na pewno - będzie dla
tego ostatniego bardzo bolesne, a moŜe być takŜe niebezpieczne.
Siła mięśni wyzwalana w skurczu z oporem powinna być subiektywnie opty-
malna. Rozpoczęcie ćwiczeń izometrycznych mięśni nie pracujących od dłuŜsze-
go czasu moŜe powodować ból przy minimalnym nawet napięciu. Dlatego po-
czątkowo wystarcza na ogół sama „chęć" napięcia owych mięśni. A chęć prze-
istoczy się później w rzeczywiste naprzemienne napinanie i rozluźnianie. Sło-
wem: siła, z jaką naleŜy wykonywać napinanie mięśni, powinna być jak najwię-
ksza w danej fazie terapii izometrycznej, ale nie moŜe zwiększać czy wyzwalać
bólu.
Po pewnym okresie stosowania izometrii w skłonie w przód osoba pomaga-
jąca moŜe zmieniać pozycje w stosunku do chorego - np. zajmować miejsce nie
tylko z tyłu, ale i z boku. WaŜne, by wraz ze wzrostem siły mięśni chorego (w
miarę postępów w treningu) przestrzegać pełnego unieruchomienia głowy w sto-
sunku do tułowia. Chwyt zaproponowany na początku ćwiczeń izometrycznych
ma głównie na celu utrzymanie głowy chorego w pozycji spoczynkowej przy nie-
wielkiej pracy jego mięśni. W miarę wzrostu siły mięśni chorego, trudności ze
stabilizowaniem głowy przy zastosowaniu tego chwytu będą rosły. Ponadto, po
odzyskaniu stabilności głowy i ustąpieniu bólu w pozycji spoczynkowej, chory
powinien rozpocząć samodzielne ćwiczenia izometryczne mięśni w skłonie gło-
wy w przód, np. siedząc przy stole z łokciami opartymi o jego powierzchnię, bro-
dą naciskać na złączone dłonie lub leŜąc na brzuchu naciskać czołem na podłoŜe.
WaŜne, by w kaŜdym przypadku zachować pełną nieruchomość głowy w stosun-
ku do tułowia w pozycji spoczynkowej. Osoba pomagająca powinna od dołu sta-
bilizować jedną ręką okolicę międzyłopatkową, od góry brodę, a w dalszych se-
ansach izometrycznych takŜe czoło chorego, stojąc nie z tyłu (jak na początku),
lecz z boku.
196
Drugim kierunkiem o największym zakresie ruchu i jednocześnie najmniej
bolesnym jest w naszym przykładzie skłon głowy w prawo. W tym wypadku naj-
lepiej, by osoba pomagająca stanęła za siedzącym chorym i lewą ręką stabilizo-
wała tułów stawiając opór jego lewemu barkowi, prawą ręką zaś przeciwdziałała
skłonowi głowy chorego w prawo, ułoŜywszy uprzednio dłoń w okolicy jego
skroni. Dłoń powinna przylegać równomiernie całą powierzchnią w taki sposób,
aby nie prowokować rotacji głowy chorego.
Trzecim kierunkiem ćwiczeń izometrycznych jest skłon głowy w lewo. Oso-
ba pomagająca nie dopuszcza do wykonania tego ruchu w identyczny sposób jak
poprzednio (przy skłonie głowy w prawo) zmieniając tylko przyłoŜenie rąk: pra-
wą podpiera prawy bark chorego, a lewą opiera na okolicy skroniowej po lewej
stronie głowy chorego.
Przy ćwiczeniach izometrycznych z oporem podczas rotacji (skrętu) głowy
chory siedzi (jak poprzednio), a osoba pomagająca stoi za jego plecami. W na-
szym przypadku chory usiłuje wykonać skręt głową w prawo. Osoba pomagająca
ujmuje dłońmi głowę chorego w okolicy skroniowo-potylicznej, prawą dłonią
nieco w przód, a lewą nieco do tyłu, i tak stabilizuje głowę chorego, który usiłuje
wykonać nią skręt w prawo. Przy stawianiu oporu rotacji w lewo osoba pomaga-
jąca ujmuje głowę chorego w okolicy skroniowo-potylicznej lewą dłonią nieco z
przodu, a prawą nieco z tyłu.
197
i rozluźnianie mięśni) do skłonu głowy w przód. Osoba pomagająca moŜe zajmo-
wać róŜne pozycje - np. stać z tyłu chorego lub z jego boku. WaŜne, by stabilizo-
wała klatkę piersiową jedną ręką od przodu, a głowę od tyłu, opierając o potylicę
chorego drugą rękę (pozycja z boku chorego) lub własną klatkę piersiową (pozy-
cja z tyłu chorego) czy teŜ ujmując głowę chorego w obie ręce.
MoŜemy samodzielnie ćwiczyć izometrycznie skłon głowy w tył leŜąc na
plecach na nieuginającym się podłoŜu. Pozycję „odejścia od bólu" da się uzyskać
przez odpowiednie podłoŜenie podparcia pod potylicę, wymuszającego niewielki
skłon głowy w przód.
Metoda „odejścia od bólu" powinna być stosowana tylko wtedy, gdy izome-
tria zablokowanego kierunku powoduje ból. Jeśli napinanie mięśni z zastosowa-
niem oporu w kierunku całkowicie zablokowanym bólowo nie jest bolesne (oczy-
wiście z ustabilizowaną w pozycji spoczynkowej głową), wówczas stosowanie
zasady „odchodzenia od bólu" jest niecelowe.
198
W miarę odzyskiwania ruchomości, w miarę upływu czasu i coraz większej
liczby seansów naleŜy zwiększać siłę pojedynczego skurczu z oporem oraz wy-
dłuŜać czas trwania pojedynczego skurczu mięśniowego. MoŜna bowiem czas
pojedynczego skurczu mięśniowego ograniczyć do 1-3 sekund, zastosować zaś
większą liczbę powtórzeń, nawet do kilkunastu. Stopniowo z odzyskiwaniem
przez mięśnie siły moŜna zwiększać czas pojedynczego skurczu od pięciu do kil-
kunastu sekund.
W tym miejscu naleŜy ponownie podkreślić (jak w przypadku mobilizacji
czynnych) wagę rozluźniania mięśni. Po kaŜdym skurczu powinien nastąpić cał-
kowity rozkurcz wszystkich mięśni, wzmoŜony świadomą kontrolą ich napięcia
oraz dąŜeniem do całkowitego rozluźnienia.
Z chwilą osiągnięcia bezbolesności i ruchu w pełnym zakresie w danym kie-
runku, moŜna rozpocząć mobilizacje czynne (4.2), kontynuując izometrię kierun-
ków w dalszym ciągu znajdujących się w stanie bolesnej blokady. Kierunki wol-
ne od bólu mobilizuje się czynnie w myśl zasady bezbolesności i ruchu prze-
ciwnego, a jednocześnie w tym samym seansie mobilizacyjnym dopuszcza się
stosowanie izometrii kierunków boleśnie zablokowanych (napięcie z oporem).
Obydwie techniki moŜna łączyć, co zaleŜy juŜ od samooceny chorego. W przy-
padkach ostrych i wielokierunkowych blokad bólowych ruchomości szyi techni-
ką nadrzędną bywa izometria z oporem, a techniką wspomagającą mobilizacje
czynne. Natomiast w przypadkach zastosowania zasady bezbolesności i ruchu
przeciwnego techniką główną stają się mobilizacje czynne, ćwiczenia z oporem
zaś - techniką wspomagającą.
199
Rozdział 7
200
Rys. 120. Badanie podraŜnienia skóry i tkanki podskórnej przez rolowanie palcami fałdu skórnego
40, 42, 46, 49, 91 c pokazano, jak odnaleźć niektóre z licznych punktów maksy-
malnie bolesnych.
Przy badaniu palpacyjnym trzeba się uwaŜnie przyjrzeć skórze i tkance pod-
skórnej. Jednym ze skutków podraŜnienia korzeniowego są bowiem tzw. zmiany
komórkowo-bólowe skóry i tkanki podskórnej. Zmiany komórkowo-bólowe
towarzyszą pewnej części zaburzeń ruchomości poszczególnych segmentów
kręgosłupa, w których podraŜnieniu ulega nerw rdzeniowy (Maigne). Skóra i
tkanka podskórna są w odpowiednich dla danego segmentu obszarach zgrubiałe i
obrzęknięte. Niekiedy wyczuwa się na nich grudki - kuleczki o średnicy od kilku
do kilkunastu milimetrów. Przy tym nie chodzi tutaj o znane skupiska podobnych
„grudek" występujących u otyłych kobiet, lecz o miejscowe zaburzenie
pojawiające się jednobocznie i odpowiadające podraŜnieniu korzeniowemu. Jego
obszary są bolesne przy rolowaniu fałdu skórnego między palcami (rys. 120).
Są strefy, w których „bolesność komórkowa" bywa spotykana najczęściej
(rys. 121).
Strefy komórkowo-bólowe skóry i tkanki podskórnej mogą pojawiać się z
nerwobólem i najczęściej wraz z nim znikają po odpowiednim ręcznym leczeniu.
Nierzadko jednak utrzymują się uporczywie po przeminięciu fazy ostrej, aŜ do
momentu, kiedy kilkoma masaŜami przez „szczypanie-rolowanie" skóry
przezwycięŜy się je całkowicie. Bardzo waŜne jest porównawcze badanie skóry
po stronie niebolesnej.
Podobnie jak w poprzednich technikach autoterapii, tak i tutaj likwidowanie
stref komórkowo-bólowych masaŜem przez szczypanie-rolowanie skóry moŜe
nastąpić jedynie po usunięciu konfliktu korzeniowego i całkowitym przywróce-
niu ruchomości danego odcinka kręgosłupa.
Dodać naleŜy, Ŝe niezauwaŜalne zmiany komórkowo-bólowe mogą podtrzy-
mywać znany, codzienny ból. Z tego powodu są częstą przyczyną błędów diagno-
stycznych, szczególnie jeśli wystąpią w okolicy przedsercowej, brzusznej lub
nadbrzusznej, a takŜe w okolicy okołostawowej. Mogą wtedy być odczytane jako
201
Rys. 121. Obszary najczęściej spotykanych zaburzeń komórkowo-bólowych (wg Maigne'a)
np. ból kości, stawu kolana lub łokcia albo jako „bóle" serca, „bóle" brzucha,
przydatków.
MasaŜ skóry przez jej szczypanie-rolowanie stanowi odmianę mobilizacji
uciskowych. Strefy komórkowo-bólowe występują zazwyczaj w obszarze co-
dziennego, czynnego bólu. Odnaleźć je moŜna chwytając fałd skóry między kciuki
a drugi i trzeci palec obu rąk. Fałd ów rolujemy między palcami i w ten sposób
przemieszczamy. Gdy „wprowadzimy" go w strefę komórkowo-bólową, pojawia
się silny ból. W tym momencie ręce terapeuty nieruchomieją wywierając lekki
nacisk na fałd skórny trzymany w palcach. Jeśli ból w ciągu najbliŜszych sekund
zacznie się zmniejszać, stanowi to sygnał do kontynuowania masaŜu przez szczy-
panie-rolowanie skóry. MasaŜ taki kontynuuje się wyłącznie w strefie bolesnej.
Szczypanie-rolowanie obszarów skóry niepodraŜnionej jest obojętne dla terapii.
Dobre wykonanie masaŜu strefy komórkowo-bólowej polega na jednorazowym
przeprowadzeniu fałdu skórnego miejsce przy miejscu przez całą strefę. Inten-
sywność uciskania fałdu powinna być taka, by chory łatwo znosił ból. Zabiegi
powtarza się z częstotliwością niewywołującą pogorszenia stanu chorego -w
pierwszym okresie co drugi, co trzeci dzień, a potem częściej. Nie częściej
202
jednak niŜ raz dziennie. Wykonuje się je aŜ do całkowitego zniknięcia bólu przy
ucisku fałdu skórnego w znanej strefie komórkowo-bólowej. Ta sama zasada do-
tyczy takŜe mięśniowych i więzadłowych punktów maksymalnie bolesnych.
Gdy uciskanie fałdu skórnego w strefie komórkowo-bólowej wzmaga odczu-
wany przez chorego ból, oznacza to, Ŝe w dalszym ciągu istnieje podraŜnienie
korzeniowe. Stosowanie masaŜu przez szczypanie-rolowanie skóry nie jest w
tym momencie wskazane.
203
Rozdział 8
Reakcje pozabiegowe
204
zwyczajnie przetrwać. Są naturalne i w pewnym sensie poŜądane, gdyŜ świadczą,
Ŝe coś w organizmie „drgnęło" i zaczęło się zmieniać.
Reakcje pozabiegowe nasilają się przede wszystkim po pierwszym zabiegu.
Po następnych bywają znacznie łagodniejsze lub nie występują wcale. Podczas
reakcji pozabiegowych konieczne jest odnalezienie pozycji niebolesnej w łóŜku i
odpoczynek oraz spokój. Bardzo dobrze oddziałuje teŜ na chorego kąpiel w
ciepłej wodzie z dodatkiem soli.
205
Rozdział 9
206
na przykładzie więzadeł krzyŜowo-biodrowych, za których sprawą powstaje wie-
le bezpośrednich oraz przede wszystkim pośrednich dolegliwości. Zostało to juŜ
opisane w rozdz.: 3.1.1; 5.1.3; 5.3.2; 5.3.3; 5.3.4.
207
Prowadzimy test dalej: OP kładzie kciuki pod kostkami badanego (rys. 123) i
ujmuje dłońmi jego stawy skokowe. Układa całe ciało badanego w linii prostej.
W tym połoŜeniu jego kostki powinny znajdować się równo na tej samej wysoko-
ści. Teraz badany powoli siada (moŜe podpierać się rękami) nie przesuwając bio-
der. W tym czasie OP unosi lekko kończyny dolne badanego, aŜeby tarcie o po-
dłoŜe nie zniekształcało wyniku. W siadzie kostki badanego takŜe powinny się
znajdować na tej samej wysokości. Z leŜenia do siadu naleŜy przechodzić wielo-
krotnie, łagodnie, bez zamachu, szarpania i przesuwania bioder po podłoŜu. Jeśli
za kaŜdym razem, zarówno w leŜeniu, jak i w siadzie, kostki badanego będą się
znajdować na jednakowej wysokości - naleŜy to uznać za normę. Rysunek 123
ilustruje sytuację, w której prawa kończyna dolna w leŜeniu jest krótsza, a w sia-
dzie dłuŜsza.
W prezentowanym przykładzie prawa kończyna przesuwa się szybciej po po-
dłoŜu aniŜeli lewa, przechodząc z leŜenia do siadu, następnie do leŜenia itd. Świad-
czy to o istotnym zaburzeniu równowagi statycznej miednicy oraz zaburzeniu
208
czynności ruchowych lewego stawu krzyŜowo-biodrowego. Oczywiście, podob-
nie bywa z lewą kończyną dolną, co stanowi sygnał zablokowania ruchomości
stawu krzyŜowo-biodrowego po stronie przeciwnej, czyli prawego.
Przywracamy normalną ruchomość stawom krzyŜowo-biodrowym stosując
odpowiednie badania, a potem zabieg ręczny. JednakŜe niekiedy udaje się rozluź-
nić zablokowany staw krzyŜowo-biodrowy i opanować niewielką blokadę stosu-
jąc mobilizacje stawu krzyŜowo-biodrowego (5.3.1, rys. 41). Niestety mobiliza-
cje te często nie wystarczają do odblokowania stawu krzyŜowo-biodrowego. Z
reguły niezbędny jest w takiej sytuacji jeden lub kilka zabiegów manualnych.
209
Niekiedy bardzo dobre wyniki uzyskuje się u pacjentów o typie „sztywnym",
dotkniętych artrozą, poprzez skorygowanie krótszej kończyny o 3—4 mm. Ta
nieznaczna korekta pociąga za sobą minimalną zmianę we wraŜliwości segmentu.
Nigdy nie naleŜy doprowadzać do korekty geometrycznej i za wszelką cenę wy-
magać poziomego ustawienia płaszczyzny kości krzyŜowej. Trzeba znaleźć indy-
widualnie najbardziej korzystną równowagę metodą kolejnych prób.
210
zdolnościom adaptacyjnym naszego organizmu, dolegliwości mogą juŜ nie po-
wrócić. Gdyby jednak zaczęły pojawiać się na nowo (pomimo leczenia i profilak-
tyki), trzeba najprawdopodobniej zaakceptować podkładkę na stałe. Oczywiście
taka dowolność postępowania jest moŜliwa w indywidualnych przypadkach, przy
niewielkich, aczkolwiek rzeczywistych róŜnicach w długości kończyn dolnych
(od 0,5 do 1,5 cm).
211
Rozdział 10
212
i przedszkolnych występuje skręcenie miednicy, a u 15,8% obserwuje się zablo-
kowanie górnego odcinka szyjnego kręgosłupa. I co ciekawe: mniej więcej w
tych samych proporcjach występują boczne skrzywienia kręgosłupa - skoliozy.
Skręcenie miednicy pojawia się juŜ w okresie, gdy dziecko uczy się chodzić,
szczególnie kiedy zbyt wcześnie zaczyna przyjmować pionowe ustawienie kręgo-
słupa, tzn. postawę siedzącą lub stojącą z ograniczeniem i skróceniem okresu ra-
czkowania. Niektórzy rodzice w ogóle pozbawiają dzieci moŜliwości raczkowania
np. w obawie przed stykaniem się z brudną podłogą. Okres raczkowania jest
„pomyślany" przez naturę jako faza niezbędna w rozwoju narządów ruchu, w
której przystosowują się one do funkcji podporowych i lokomocyjnych. Daje
młodemu organizmowi szansę łagodnego przejścia z pozycji poziomej do piono-
wej przez wzmocnienie tzw. biernej (kości) i czynnej (mięśni) części narządów
ruchu. Skrócenie okresu raczkowania poprzez zmuszanie dziecka do wczesnego
siadania, chodzenia z prowadzeniem za rączki, umieszczanie go w tzw. chodzi-
kach przeciąŜa (początkowo niedostrzegalnie) w pierwszym rzędzie jego stawy
krzyŜowo-biodrowe, doprowadzając do charakteryzowanego wyŜej objawu skrę-
cenia miednicy. Wtedy mają początek zaburzenia równowagi statycznej (niewła-
ściwej postawy) i dynamicznej (niewłaściwego stereotypu ruchowego) dziecka, a
potem dorosłego.
Lewit wykazał takŜe, iŜ 90% dzieci cierpiących na chroniczne zapalenie
migdałków ma zablokowaną ruchomość górnego odcinka szyjnego kręgosłupa!
Zaburzenia ruchomości stawów głowowych, a przede wszystkim stawów
miednicy są trwałe, z minimalną tendencją do samoistnej poprawy. Natomiast
leczenie manualne tych zaburzeń jest łatwe i efektywne. Przywraca ono
prawidłowe funkcjonowanie owych obszarów.
Wszystkie dzieci, u których rodzice zauwaŜyli jakąś nieprawidłowość w po-
stawie ciała, powinny zostać poddane badaniu, a następnie, jeśli są wskazania, le-
czeniu ręcznemu w celu zlikwidowania zaburzeń.
213
Rys. 125. Pozycja dziecka skośna na plecach (za Mau)
214
Rys. 126. Posłanie: a - zbyt twarde; b - zbyt miękkie,
oraz ich wpływ na kręgosłup podczas snu (rys. wg Dziaka)
215
Rys. 127. Niewłaściwe pozycje siedzące ciała:
a - podczas pracy; b - podczas jazdy samochodem; c - podczas odpoczynku w fotelu;
d - na sedesie (w stanie ostrym); e - na rowerze
216
Rys. 128. Przykład fizjologicznych pozycji kręgosłupa w postawach siedzących:
a, b - przy biurku; c - w samochodzie; d - podczas odpoczynku;
e - na sedesie (w stanach ostrych); f - na rowerze
217
Rys. 130. Pozycja ciała podczas pracy na stojąco: a, b - źle; c, d - dobrze
218
Rys. 132. Noszenie cięŜarów: a - dobrze; b - źle (wg Dziaka)
219
i znajdują się w stanie remisji jej objawów. Proponuje się go takŜe osobom z wro-
dzonymi lub nabytymi skłonnościami do tego groźnego schorzenia. Dzięki syste-
matycznemu wykonywaniu poniŜszych ćwiczeń i stosowaniu zasad profilaktyki
moŜe dojść u dyskopatów do swego rodzaju „regeneracji" chrząstki międzykrę-
gowej L5/S1 i - w efekcie - do znacznego zmniejszenia, a nawet ustąpienia dole-
gliwości bólowych. Ćwiczenia naleŜy wykonywać 3-4 razy kaŜde tuŜ po poran-
nym przebudzeniu się, przed wyjściem z łóŜka oraz wieczorem przed zaśnięciem,
po połoŜeniu się do łóŜka.
Rys. 133
ĆWICZENIE 55. PW: LeŜenie na plecach, kolana i biodra ugięte, stopy na po-
dłoŜu, ręce wzdłuŜ tułowia (rys. 133).
Wykonanie: Podciągnąć kolana do piersi, objąć je rękami i silnie przycią-
gnąć do klatki piersiowej - wydech, powrót do postawy wyjściowej - wdech.
Uwaga! Po jakimś czasie to samo bez pomocy rąk. Ręce ułoŜone wzdłuŜ tu-
łowia.
Rys. 134
220
Wykonanie: Siad na piety ze skłonem głowy i tułowia w przód, ręce przed
głową dłońmi do podłoŜa, sięgać nimi jak najdalej bez odrywania pośladków od
pięt. Pozostać w tej pozycji minutę. Oddychać płynnie „brzuchem".
ĆWICZENIE 57. PW: LeŜenie na plecach, kolana i biodra ugięte, stopy na po-
dłoŜu, dłonie splecione na karku - łokcie dotykają podłoŜa (rys. 135).
Wykonanie: Unieść jednocześnie głowę i kolana, łokcie w przód i próbować
dotknąć nimi kolan - wydech, utrzymać kilka sekund. Powrót do postawy wyj-
ściowej - wdech.
Uwaga! Po dłuŜszym treningu moŜna próbować odrywać pośladki od podło-
Ŝa i jednocześnie wciągać kolana między łokcie.
Rys. 135
ĆWICZENIE 58. PW: LeŜenie na plecach, kolana i biodra ugięte, stopy na po-
dłoŜu, ręce wyprostowane za głową, spoczywające na podłoŜu w przedłuŜeniu tu-
łowia (rys. 136).
Wykonanie: Przejść płynnym ruchem do siadu (bez zamachu), podnosząc z
podłoŜa kręg za kręgiem, odwieść uda (na zewnątrz) i płynnie pochylić się w
przód - wydech. Przejść w ten sam sposób do postawy wyjściowej - wdech.
Rys. 136
221
Rys. 137
ĆWICZENIE 59. PW: Siad na piętach, ręce wyprostowane w górę, tułów prosty
(rys. 137).
Wykonanie: Skłon w przód z prostym tułowiem aŜ do dotknięcia dłońmi po-
dłoŜa - wydech. Powrót do pozycji wyjściowej - wdech.
Uwaga! Ruch zginania powinien zachodzić w biodrach. Kręgosłup lędźwio-
wy cały czas prosty!
Sposobami na Ŝycie zajmowali się właściwie wszyscy filozofowie. Mieli oni róŜ-
ne poglądy na ciało i duszę oraz ich wzajemną relację. Wspólną ich cechą było
natomiast dąŜenie do doskonałości. Nie moŜna powiedzieć, abyśmy doskonałość
222
tę kiedykolwiek w przeszłości osiągnęli. Tym bardziej oddalamy się od niej w
dobie rozwoju cywilizacji. Największym i najbardziej widocznym zmianom,
niestety niekorzystnym, ulegają czynności ruchowe człowieka.
JuŜ dzieci ograniczane są ruchowo i siedzą w nieodpowiednich ławkach
szkolnych, a w czasie przerw, terroryzowane przez wychowawców i nauczycieli,
nie mają moŜliwości spontanicznego, niepohamowanego ruchu. W dalszych la-
tach siedzący tryb Ŝycia, jednostronne obciąŜenia, przeciąŜenia statyczne itp. wy-
wołują zaburzenia stereotypów ruchowych, a takŜe zaburzenia ruchomości odcin-
kowej. Jakie to ma znaczenie dla ustroju, próbowaliśmy wyŜej wyjaśnić.
„Szkodliwości te mogłaby wyrównać gimnastyka i sport. JednakŜe sport dla wy-
czynu jest często następną szkodliwością" (Lewit).
Powszechne dziś cechy - ocięŜałość, lenistwo ruchowe, obŜarstwo i otyłość
mają wiele niekorzystnych konsekwencji. Otyłość to dalsze obciąŜenie narządów
ruchu oraz aparatu podporowego. I tak błędne koło zamyka się. Pomijając cho-
rych na cukrzycę, zaburzenia przemiany materii, zaburzenia gospodarki hormo-
nalnej itp. reszta grubasów sama odpowiada za własną nadwagę. Bezruch, leni-
stwo i zgnuśnienie, przejadanie się, a właściwie obŜarstwo, brak uczucia głodu -
oto nasze grzechy główne wobec natury. Głód jest pewnym naturalnym stanem,
niezbędnym dla procesów samooczyszczania organizmu. Wszystkie religie świata
nakazywały i nakazują okresy postu i wstrzemięźliwości. Dla naszych pra-
przodków i dziko Ŝyjących zwierząt sytość była czymś mało znanym. Normą na-
tomiast było uczucie głodu. Otyłość jest w tej chwili zaliczana do najtrudniej
leczonych schorzeń. O wiele łatwiej nie dopuścić do otyłości, niŜ potem pozby-
wać się zbędnych kilogramów. Jej powstanie, a następnie zwalczanie zaleŜy prze-
de wszystkim od charakteru, od cech wolicjonalnych kaŜdego człowieka. Wnio-
sek taki wyciągnęli uczeni amerykańscy na podstawie wyników szczegółowych
badań. Jedną grupę ludzi otyłych leczono farmakologicznie, drugą psycho-
terapeutycznie. Znacznie lepsze wyniki uzyskano w grupie leczonej naturalnie,
psychoterapeutycznie. W grupie tej stwierdzono niewielki tylko procent nawrotu
otyłości.
Podsumowując, naleŜy z całą stanowczością podkreślić, Ŝe w olbrzymiej
większości przypadków za otyłość odpowiada kaŜdy osobiście i sam jest w stanie
do niej nie dopuścić lub się jej pozbyć. Nie ma tabletek zmniejszających otyłość!
Nie istnieje dieta „cud". Leczenie otyłości to proces złoŜony i zawsze wymaga
kontroli lekarskiej, a waga ciała w ciągu całego dorosłego Ŝycia aŜ do starości
powinna utrzymywać się na idealnie młodzieńczym poziomie.
Nadwaga prowadzi do licznych schorzeń układu krąŜenia (nadciśnienie,
osłabienie serca, choroby naczyń wieńcowych). Sprzyja występowaniu cukrzycy
i miaŜdŜycy. Nadmiar tłuszczu gromadzi się nie tylko w tkance podskórnej, ale
otacza teŜ narządy wewnętrzne utrudniając ich pracę. MoŜe równieŜ przerastać
narządy miąŜszowe, np. wątrobę, powodując w efekcie jej niewydolność. Wsku-
tek przeciąŜenia układu krąŜenia dochodzi do niebezpiecznych powikłań - zawa-
łów mięśnia sercowego lub pęknięć naczyń mózgowych. Nadwaga w znacznym
223
stopniu przyczynia się do deformacji kręgosłupa i wszelkich tego konsekwencji.
Nadmierne obciąŜenia układu kostno-stawowego powodują nawet w młodym
wieku zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, stawów biodrowych i kolanowych.
Przy bólach odkręgosłupowych absolutnie niewskazane jest spoŜywanie al-
koholu w jakiejkolwiek ilości i postaci. Powoduje on między innymi wysuszanie
powierzchni stawowych i zwiększanie dolegliwości bólowych. Palenie tytoniu
przyczynia się pośrednio do wzrostu dolegliwości odkręgosłupowych. Nikotyna
podnosi napięcie w układzie nerwowym, zwiększa napięcie spoczynkowe mięśni,
powoduje nerwowość. Za szkodliwe naleŜy takŜe uznać naduŜywanie mocnej
herbaty i naturalnej kawy.
224
225