Professional Documents
Culture Documents
Minuta mdroci
Wydawnictwo WAM
Krakw 1994
Tak, nie jest to ksika atwa, ale napisano j nie po to, eby
ci o czymkolwiek pouczy, ale aby ci poruszy - by przejrza.
Mdroci w niej zamknitej (szuka jej moesz nie w wydrukowanych
sowach, nawet nie w opowiastkach, lecz raczej w duchu ksiki,
jej nastroju i atmosferze) nie mona wyrazi ludzk mow. By
moe, jednak stanie si tak, e kiedy bdziesz czyta te strony,
zmagajc si z penym zagadek jzykiem Mistrza - spotkasz si,
moe nawet nie zdajc sobie z tego sprawy, z utajon w ksice
prawd Milczcej Nauki i przebudzisz si - inny. To wanie jest
prawdziwa Mdro: zmieni si bez najmniejszego wysiku,
przemieni si - wierz lub nie - jedynie przez proste stanie si
przytomnym rzeczywistoci - przebudzenie si ku niej, ktre nie
jest sowami, ale trwa poza ich zasigiem.
Jeli ci si powiedzie i doznasz takiego wanie przebudzenia,
zrozumiesz, dlaczego najlepsz mow jest ta, ktrej si nie
wypowiada, najlepszym dziaaniem - to, ktrego si nie dokonuje, a
najdoskonalsz przemian - ktrej si nie zamierza.
Nie czytaj wicej ni jedno, dwa opowiadania za kadym razem.
Pozwl im y w tobie; daj im czas.
Cuda
Pewien czowiek przemierzy morza i ldy, by osobicie przekona
si o nadzwyczajnej sawie Mistrza.
- Jakie cuda uczyni wasz Mistrz? - zapyta jednego z uczniw.
- Hm! S cuda i cuda.
W twojej ojczynie uwaa si za cud, jeli Bg wypeni czyj
wol.
W moim kraju uwaa si za cud, jeli kto peni wol Bo.
Dojrzao
Do ucznia, ktry nieustannie oddawa si modlitwom, Mistrz
powiedzia:
- Kiedy wreszcie skoczysz wspiera si na Bogu i staniesz na
wasnych nogach?
Ucze by zaskoczony.
- Przecie to ty uczye nas, by uwaa Boga za Ojca!
- Kiedy nauczysz si, e ojciec nie jest tym, na kim moesz si
wspiera, lecz tym, kto wyzwala ci z twojej skonnoci do
wspierania si na kimkolwiek?
Wraliwo
- Jak mog dowiadczy jednoci z caym stworzeniem?
Suchajc - odpowiedzia Mistrz.
Milczenie.
- A jaka droga prowadzi do Milczenia?
Medytacja.
- A czym jest, jeli mog zapyta, medytacja?
- Milczeniem.
Duchowo
Chocia by to "Dzie Milczenia" Mistrza, pewien podrny poprosi
go o sowo mdroci, ktre byoby mu przewodnikiem w drodze przez
ycie.
Mistrz uprzejmie przysta na to, wzi kartke papieru i napisa na
niej jedno, jedyne sowo: " wiadomo".
Przybysz najwyraniej nie wiedzia, co pocz.
- To zbyt mao.
Czy nie mgby powiedzie o tym czego wicej? Mistrz powtrnie
wzi papier i napisa:
"wiadomo, wiadomo, wiadomo".
- Ale co waciwie znacz te sowa? - zapyta jeszcze bardziej
bezradny go.
Mistrz wycign rk po papier i napisa:
"wiadomo, wiadomo, wiadomo znaczy wiadomo".
Czuwanie
- Czy jest co co mog zrobi, aby sta si owieconym?
- Tak niewiele, jak niewiele moesz uczyni, by rano wstao
soce.
- Jak wic warto maj te wszystkie duchowe wiczenia, ktre
zalecasz?
- Daj ci pewno, e nie przepisz chwili, w ktrej wzejdzie
soce.
Obecno
- Gdzie mog szuka Owiecenia?
- Tutaj.
- Kiedy si ono dokona?
- Teraz wanie si dokonuje.
- Dlaczego go nie dowiadczam?
- Dlatego, e nie patrzysz.
- Na co powinienem patrze?
- Na nic. Po prostu patrz.
- W co?
- W cokolwiek, na czym spoczn twoje oczy.
- Czy musz patrze w jaki specjalny sposb?
- Nie. W zwyky sposb.
Szczcie
- Potrzebuj pomocy - natychmiast - inaczej oszalej! Mieszkamy w
maym pokoju - moja ona, moje dzieci i moi teciowie. Jestemy na
granicy wytrzymaoci, krzyczymy i wrzeszczymy na siebie. Ten
pokj - to pieko!
- Czy obiecujesz, e spenisz wszystko, co ci polec - powiedzia
Mistrz z wielk powag.
- Przysigam, e speni wszystko.
Doskonale. Ile macie zwierzt?
- Krow, koz i sze kur.
- Wprowadje wszystkie do waszego pokoju.
I przyjd do mnie za tydzie.
Ucze przerazi si, ale przecie obieca by posusznym.
Wprowadzi zwierzta do pokoju.
Wrci po tygodniu, w stanie godnym politowania, i skary si:
- Jestem kbkiem nerww. Ten brud, smrd i haas! Wkrtce chyba
wszyscy postradamy zmysy!
- Wracaj do domu - powiedzia Mistrz - i wyprowad zwierzta z
pokoju.
Czowiek pobieg szybko do domu. Nastpnego dnia wrci,
promieniejc z radoci.
- Jak cudowne jest ycie! Wyprowadzilimy zwierzta. Nasz dom sta
si rajem. Co za spokj, jak czysto i ile przestrzeni mamy dla
siebie!
Medytacja
Ucze zapad w sen. nio mu si, e znalaz si w raju.
Jakie byo jego zdziwienie, kiedy ujrza tam Mistrza wraz z
pozostaymi uczniami.
Wszyscy pogreni byli w medytacji.
- Czy to wanie jest rajska nagroda? - wykrzykn. - Przecie
dokadnie to samo robilimy na ziemi!
Usysza gos:
- Gupcze! Mylisz, e ci medytujcy, ktrych widzisz s w raju?
Wprost przeciwnie: raj jest w tych, ktrzy medytuj.
Realizm
Pewien szuler zwrci si do Mistrza:
- Kiedy graem wczoraj w karty, zapano mnie na oszustwie.
Moi partnerzy pobili mnie i wyrzucili przez okno.
Co radzisz mi zrobi?
Mistrz przeszy go spojrzeniem i odrzek:
- Gdybym by na twoim miejscu, odtd grabym zawsze na parterze.
Odpowied ta zdumiaa uczniw. Pytali:
- Nie.
- Czy moesz mi okreli natur mierci i ycia pozagrobowego?
- Nie.
Czowiek odwiedzajcy oddali si peen pogardy.
Uczniowie byli zaskoczeni, e ich Mistrz wypad tak kiepsko.
A on, pocieszajc ich, powiedzia:
- Na co si przyda poznanie natury i sensu ycia, jeli nigdy go
nie zakosztowae?
Wole, ebycie zjedli ciastko, ni dugo i uczenie rozprawiali o
nim.
Szkoa
Czowiekowi, ktry go odwiedzi i chcia zosta jego uczniem,
Mistrz powiedzia:
- Moesz ze mn zamieszka, ale nie staraj si i za mn.
- Za kim wic mam i?
- Za nikim.
W dniu, w ktrym pjdziesz za kim, przestaniesz i za Prawd.
lepota
Czy mog zosta twoim uczniem?
- Jeste uczniem tylko dlatego, e twoje oczy s zamknite.
W dniu, kiedy je otworzysz, zobaczysz, e nie istnieje nic
takiego, czego mgby si nauczy - czy to ode mnie, czy od
kogokolwiek innego.
- Na c wic jest Mistrz?
- eby doszed do wniosku, e nie jest ci potrzebny.
Porednictwo
Pewien czowiek zapyta jednego z uczniw:
- Po co ci Mistrz?
- Jeli chce si zagrza wode, potrzebne jest naczynie jako
porednik midzy ogniem i wod - brzmiaa odpowied.
Przetrwanie
Ucze codziennie zadawa wci to samo pytanie:
- Jak mog znale Boga?
I codziennie otrzymywa wci t sam tajemnicz odpowied:
Poprzez pragnienie.
- Ale, czy nie pragn Boga z caego mego serca? Dlaczego wic
dotychczas Go nie znalazem?
Pewnego dnia Mistrz kpa si ze swoim uczniem w rzece. Chwyci go
Rozproszenie
Midzy uczniami wywizaa si zaarta polemika na temat tego,
ktre zadanie uzna za najtrudniejsze: zamkn w Pimie wszystko,
co Bg objawi; zrozumie to, co w Pimie Bg objawi, czy
wyjani Pismo innym, zrozumiawszy go wczeniej.
Zapytany o to, Mistrz odpowiedzia:
- Znam jeszcze jedno zadanie, o wiele trudniejsze ni te trzy.
- C to takiego?
- Stara si, ebycie wy, cymbay, zobaczyli rzeczywisto tak,
jaka jest.
Powrt do domu
- Mona wyrni trzy etapy w rozwoju ycia duchowego - stwierdzi
Mistrz. - Etap cielesny, duchowy i boski.
- Na czym polega etap cielesny - pytali poruszeni uczniowie.
- Na tym etapie widzi si drzewa jako drzewa i gry jako gry.
- A etap duchowy?
- Na tym etapie czowiek widzi rzeczy gbiej, a wic drzewa nie
s ju drzewami, a gry nie s ju grami.
A etap boski?
- Ach, to ju jest Owiecenie powiedzia Mistrz ironicznie
umiechajc si. - Na tym etapie drzewa znw staj si drzewami, a
gry grami.
Jaowo
Mistrz w ogle nie widzia potrzeby wygaszania uczonych mw.
Nazywa je "perami mdroci".
- Dlaczego zatem pogardzasz nimi, jeli s perami - pytali
uczniowie.
- Czy syszelicie kiedykolwiek, by pery mogy urosn, gdyby
posiano je na polu? - brzmiaa odpowied.
Bez sw
- Jaki sens ma wasza nauka i wasze praktyki pobone?
Czy osio staje si mdry przez to, e yje w bibliotece, albo
czy mysz osiga wito przez to, e chowa si w jakim kociele?
- Czeg nam wic potrzeba?
- Serca.
- Co trzeba zrobi, by je mie?
Mistrz nie chcia nic odpowiedzie.
Cokolwiek by powiedzia, uczyniliby to przedmiotem studiw lub
Wycofanie si
- Jak mog pomc wiatu?
- Rozumiejc go - odrzek Mistrz.
- A w jaki sposb mog go zrozumie?
- Opuszczajc go.
Jak wic bd mg suy ludzkoci?
- Rozumiejc samego siebie.
Podatno
- Chciabym si uczy.
Czy moesz mnie uczy?
- Nie przypuszczam, eby wiedzia, jak si uczy - zauway
Mistrz.
- Czy moesz mnie wic nauczy, jak si uczy?
- A czy moesz si nauczy, jak pozwoli mi, bym ci uczy?
Zdezorientowanym uczniom rzek Mistrz nieco pniej:
- Uczy mona jedynie wtedy, kiedy kto si uczy.
Uczenie si jest wtedy, kiedy uczysz czego samego siebie.
Przemiana
Do grupy uczniw, ktrzy gorco pragnli pj na pielgrzymk,
Mistrz rzek:
- Wecie z sob t dynie. Jest gorzka. Nie zapomnijcie zanurzy
jej we wszystkich witych rzekach i wnie do wszystkich
sanktuariw.
Kiedy uczniowie powrcili, owoc ugotowano i podano na st jako
wity pokarm.
- Dziwne - powiedzia zoliwie Mistrz po skosztowaniu dyni wita woda i sanktuaria nie uczyniy jej sodk!
Przyczynowo
Kiedy Mistrz powiedzia:
- ycie jest jak samochd - wszyscy byli zdumieni, e mg uy
tak "nowoczesnej" przenoni.
Czekali w milczeniu, wiedzc, e rzecz wkrtce si wyjani.
- O tak -. Odezwa si wreszcie - Mona posuy si samochodem,
by wznie si na wyyny.
I znw zalego milczenie.
- Ale wikszo ludzi kadzie si przed nim, daje si przejecha a
potem, zrzuca win na samochd twierdzc, e to on spowodowa
wypadek.
Przymus
Mistrz domaga si, by ci, ktrzy chcieli zosta jego uczniami,
traktowali swj zamiar powanie.
Niemniej jednak upomina uczniw, kiedy ci przebierali miar w
swych duchowych wysikach; Proponowa radosn powag lub powan
rado - na wzr sportowca podczas zawodw lub aktora grajcego
swoj rol.
I wiele, wiele cierpliwoci.
- Kwiaty dojrzewajce przed czasem nie maj zapachu - wyjania. Owoce dojrzewajce przed czasem trac swj smak.
Obliczenie
Mistrz mia si z tych uczniw, ktrzy zastanawiali si bez
koca, zanim zdecydowali si na cokolwiek.
Wyjania to tak:
- Ci, ktrzy wci zastanawiaj si, zanim uczyni jeden krok,
spdz ycie stojc na jednej nodze.
Rewolucja
Wprawdzie w klasztorze obowizyway reguy, ale Mistrz zawsze
przestrzega przed tyrani prawa.
- Posuszestwo szanuje reguy - zwyk mawia. - Mio wie
jednak, kiedy mona je zama.
Naladownictwo
Osignwszy owiecenie Mistrz zacz wie proste ycie... odkry
bowiem, e bardzo mu si ono podoba. mia si ze swoich uczniw,
kiedy rwnie i oni zaczli prowadzi proste ycie, aby go
naladowa.
I mwi:
- Na co si przyda naladowanie mojego zachowania bez zwrcenia
uwagi na moje uzasadnienia.
Albo przyjcie moich uzasadnie bez wizji, w ktrej maj swoje
rdo?
Zrozumieli lepiej, co chcia powiedzie, kiedy doda:
- Czy koza moe sta si rabinem tylko dlatego, e ronie jej
broda?
Osobno
Uczniowi, ktry stale szuka u niego odpowiedzi, Mistrz rzek: - W
ni posuguj.
Jeli milion wilkw zorganizowaby si w obronie sprawiedliwoci,
czy przestanie by milionem wilkw?
Moralno
Uczniowie bardzo czsto powicali wiele uwagi problemowi dobra i
za oraz zwizanym z nim kwestiom.
Czasem odpowied bya oczywista.
A czasem niejasna, zagmatwana.
Jeeli Mistrzowi zdarzao si by podczas takich dyskusji, zwykle
nie bra w nich udziau.
Pewnego razu zadano mu pytanie:
- Czy jest rzecz suszn zabi kogo, kto chce mnie zabi, czy
te nie?
Odpowiedzia:
- Skd mog to wiedzie?
Zmieszani uczniowie zapytali:
- Jak wic moemy odrni dobro od za?
Mistrz rzek:
- Dopki yjecie, bdcie umarli dla samych siebie. Cakowicie
umarli.
Potem moecie czyni, co chcecie, i wasze dziaanie bdzie dobre.
Urojenie
- Co jest najwikszym wrogiem owiecenia?
- Strach.
- A skd pochodzi strach?
- Ze zudzenia.
- A czym jest zudzenie?
- Myle, e kwiaty wok ciebie s jadowitymi wami.
W jaki sposb mog osign owiecenie?
- Otwrz oczy i zobacz.
- Co?
- e wok ciebie nie ma adnego wa.
Zdalne kierowanie
Do bojaliwego ucznia, ktry chcia odzyska zaufanie do samego
siebie, Mistrz rzek:
- Szukasz pewnoci w oczach innych ludzi i mylisz, e na tym
polega zaufanie do samego siebie.
- Czy nie mam liczy si z opini innych?
- Przeciwnie, bierz pod uwag wszystko, co mwi, ale nie daj si
uzaleni przez to.
- W jaki sposb mog si uwolni od takiej zalenoci?
Obuda
Mistrz kocha zwykych ludzi a nieufnie patrzy na tych, ktrzy
rzucali si w oczy ze swoj witoci.
Jednemu z uczniw, ktry przed zawarciem maestwa prosii go o
rad, powiedzia:
- Pilnuj si, by nie polubi jakiej witej.
- Dlaczego nie?
- Dlatego, e to najlepszy sposb, by zrobi z siebie mczennika
- odpowiedzia artobliwie Mistrz.
Entuzjazm
Kobiecie, ktra skarya si, e bogactwa nie przyniosy jej
szczcia, Mistrz odpowiedzia tymi sowy:
- Mwisz tak, jak gdyby luksus i wygoda byy skadnikami
szczcia.
Moja droga, by rzeczywicie poczua si szczliw, potrzeba ci
jednego, czego, co wzbudzioby twj entuzjazm.
Totalizm
Mistrz wprawi uczniw w wielkie zakopotanie, kiedy pewnego dnia
owiadczy jednemu z biskupw, e ludzie religijni maj naturaln
skonno do okruciestwa.
- Dlaczego? - zapytali uczniowie po odejciu biskupa.
- Dlatego, e zbyt atwo powicaj ludzi, by tylko osign
zamierzony cel - brzmiaa odpowied Mistrza.
Bezinteresowno
Pewien wpywowy przemysowiec zada Mistrzowi pytanie:
- Czym si zajmujesz zawodowo?
- Niczym - odrzek Mistrz.
Przemysowiec umiechn si pogardliwie.
- Czy nie jest to lenistwo?
- Ale nie, na miy Bg!
Lenistwo, oglnie mwic, jest wad bardzo aktywnych ludzi.
Nieco pniej Mistrz powiedzia do swoich uczniw:
- Nic nie rbcie, a wszystko dokona si przez was. eby nic nie
robi, trzeba naprawd wiele robi.
Sprbujcie!
Mdro
Mistrzowi zawsze sprawiao rado, kiedy sysza, e kto uznawa
swoj ignorancj.
I twierdzi:
- Wzrost mdroci bywa proporcjonalny do wzrostu wiadomoci
wasnej ignorancji.
Poproszony o wytumaczenie tych sw, rzek:
- Jeli dojdziesz do wniosku, e dzi nie jeste tak mdry, jak ci
si to wczoraj zdawao, to znaczy, e dzisiaj jeste mdrzejszy.
Mio
- Co powinnimy robi, by nasza mio trwaa? - pytali nowoecy.
- Kochajcie razem inne rzeczy - odpowiedzia Mistrz.
Bogactwo
- W jaki sposb duchowo mogaby pomc czowiekowi wiatowemu,
takiemu jak ja? - zapyta czowiek interesu.
- Pomoe ci mie wicej - odpowiedzia Mistrz.
- W jaki sposb?
- Uczc ci, by pragn mniej.
Szczcie
Makler, niepocieszony po stracie majtku, zapuka do furty
klasztornej w poszukiwaniu wewntrznego pokoju.
By jednak zbyt poruszony, by odda si medytacji.
Kiedy odjecha, Mistrz opatrzy zdarzenie ironicznym komentarzem:
- Ci, ktrzy pi na ziemi, nigdy nie spadaj z ka.
Uniwersalizm
Mistrz zwykle odradza ludziom ycie w klasztorze.
Zwyk mwi:
- By korzysta z ksiek, nie trzeba koniecznie mieszka w
bibliotece.
Wyraa si nawet mocniej:
- Moesz czyta ksiki, nawet jeeli twoja stopa nie stana
nigdy w bibliotece, i moesz oddawa si duchowoci, nie wstpujc
nawet do wityni.
Przemijanie
Kiedy stao si rzecz jasn, e Mistrz wkrtce umrze, uczniw
ogarno przygnbienie.
Umiechajc si Mistrz powiedzia:
Milczenia.
Znaczenie
Pewien podrny zwrci si do jednego z uczniw:
- Przybyem z daleka, by posucha Mistrza, lecz nie znajduj w
jego sowach nic nadzwyczajnego.
- Nie suchaj jego sw.
Suchaj tego, co przekazuj.
- Jak to zrobi?
- We jedno ze zda wypowiadanych przez niego. Potrznij nim
dobrze, tak by opady wszystkie sowa. To, co zostanie rozpali twe
serce.
Pustka
Zdarzao si, e wielu haaliwych przybyszw zakcao powanie
milczenie klasztoru.
Przeszkadzao to uczniom, ale nie Mistrzowi, ktry wydawa si
jednakowo zadowolony ze zgieku, jak i z milczenia.
Pewnego dnia rzek do protestujcych uczniw:
Milczenie nie jest nieobecnoci dwikw, lecz nieobecnoci
wasnego "ja".
Suba
Powszechnie wiadomo byo, e Mistrz przedkada dziaanie nad
usunicie si od wiata.
Zawsze jednak kad nacisk, by byo to dziaanie "owiecone".
Uczniowie chcieli si dowiedzie, co znaczy dziaanie "owiecone".
Czy znaczy to dziaanie "w dobrej intencji?".
- Ale nie! - odpowiedzia Mistrz. - Pomylcie, z jak dobr
intencj dziaa mapa wycigajca z rzeki ryb, by nie utona w
odmtach.
Sedno
- Co musz robi by osign wito? - zapyta pewien podrny.
- Id za twym sercem - powiedzia Mistrz.
Spodobaa si ta odpowied podrnemu.
Zanim jednak odjecha, Mistrz szepn mu na ucho:
- By pj za swym sercem bdziesz musia by mocnym czowiekiem.
witowanie
Nieroztropno
Mistrz zawsze podkrela, e musimy uczy si sami. Musimy
bardziej sami siebie uczy, ni polega na autorytecie innych
ludzi. Oczywicie, ma to swoje granice. Na przykad, pewien
byskotliwy modzieniec by przekonany, e musi wyprbowa
narkotyki jako rodek prowadzcy do mistycznych przey. Uwaa,
e "trzeba podejmowa ryzyko, bo przecie czowiek moe uczy si
tylko drog prb i bdw".
Skonio to Mistrza do opowiedzenia starej historii o gwodziu i
wkrcie.
- Jest prosty sposb sprawdzenia, czy potrzebny jest gwd czy
wkrt. Wbij gwd w desk. Jeli deska pknie - przekonasz si,
e potrzebny by wkrt.
Szalestwo
Pytany o wasne owiecenie, Mistrz by zawsze bardzo powcigliwy,
chocia uczniowie wszelkimi sposobami chcieli skoni go do
zwierze.
Jedyn informacj, jak udao si im uzyska, byy sowa
wypowiedziane przez Mistrza do najmodszego syna, ktry pyta go,
jak si czu, kiedy zosta owiecony.
Odpowied brzmiaa:
- Jak gupiec.
Chopiec zapyta dlaczego.
Mistrz odrzek:
- Widzisz synu, byo to przeycie takie, jakie ma czowiek, ktry
z wielkim trudem wamuje si do domu, wspinajc si po drabinie i
wybijajc okno, a nastpnie stwierdza, e drzwi domu byy cay
czas otwarte.
Rozwj
Uczniowi, ktry skary si na wasne ograniczenie, Mistrz
powiedzia:
- To prawda, jeste ograniczony.
Czy jednak nie zauwaye, e moesz dzi robi to, co jeszcze
pitnacie lat temu wydawaoby ci si niemoliwe?
Co si zmienio?
Zmieniy si moje zdolnoci.
- Nie. To ty sam si zmienie.
Czy to nie to samo?
- Nie. Jeste tym, czym mylisz, e jeste.
Kiedy zmieni si twj sposb mylenia, ty sam si zmienie.
Powierzchowno
Pewnego dnia dziennikarz poprosi Mistrza, by wymieni jak
rzecz, ktra charakteryzuje wspczesny wiat.
Mistrz bez wahania odpowiedzia:
- Ludzie z kadym dniem wiedz coraz wicej o wszechwiecie, a
coraz mniej o sobie.
Za do astronoma, ktry czarowa go opowieci o wspaniaych
osigniciach wspczesnej astronomii, Mistrz rzek:
- Spord milionw zdumiewajcych obiektw we wszechwiecie czarnych dziur, kwazarw i pulsarw - niewtpliwie najdziwniejszym
jest czowiecze "ja".
Poddanie si
- Jaki jest najwspanialszy czyn, ktry moe speni czowiek?
- Odda si medytacji.
- Czy nie bdzie to prowadzio do niedziaania?
- To wanie jest niedziaanie.
Czyby wic dziaanie byo czym niszym?
- Niedziaanie daje ycie niedziaaniom, bez niego byyby one
martwe.
Twrczo
- Jaki jest najwzniolejszy czyn, ktry moe speni osoba?
- Odda si medytacji.
Rzadko jednak widziano, by sam Mistrz oddawa si medytacji.
Cigle zajty by przy pracach domowych i w polu. Spotyka si z
ludmi.
Pisa ksiki. Podj si nawet prowadzenia ksig rachunkowych
klasztoru.
- Dlaczego zatem spdzasz cay swj czas przy pracy?
- Kiedy kto pracuje, wcale nie musi odrywa si od medytacji.
Zniknicie
Mistrz rzek do ucznia, ktry tak usilnie stara si osign
owiecenie, e w kocu ciko si rozchorowa:
Mona uchwyci promie wiata ale nie rkami.
Mona osign owiecenie - ale nie wasnym wysikiem.
Zaskoczony ucze zapyta:
- Ale czy nie mwie mi, e musz dy do tego, bym sta si
pusty?
Wanie to staram si robi!
- Tak wic teraz jeste peen by by pustym! - odpowiedzia
miejc si Mistrz.
Rzeczywisto
Chocia Mistrz wydawa si cieszy yciem i y jego peni, znano
go rwnie jako tego, ktry nie cofa si przed podjciem ryzyka.
Potpia, na przykad, tyrani wadz, naraajc si na wizienie i
mier.
Uda si te z grup swoich uczniw do wioski dotknitej zaraz,
by pomaga chorym.
Zwyk powtarza:
- Mdry nie boi si mierci.
Pewnego razu zapytano go:
- Dlaczego czowiek tak atwo ryzykuje swoje ycie?
- A dlaczego czowiek tak mao przejmuje si dopalajc wiec,
gdy wita nowy dzie?
Dystans
Waciciel wielkiego parku zabaw komentowa ironi faktu: kiedy
dzieci bawiy si tam znakomicie, on sam zwykle bywa bardzo
przygnbiony.
Mistrz zapyta go:
- Wolaby posiada park, czy mie zabaw?
- Chciabym jedno i drugie.
Mistrz nic nie odpowiedzia.
Kiedy pniej pytano go o to, przytoczy sowa, jakie wczga
wypowiedzia do waciciela ziemskiego:
- Ty posiadasz ziemi, a inni ciesz si jej krajobrazem.
Ograniczenie
- Czy Bg istnieje? - zapyta marksista.
- Z pewnoci nie taki, jak ludzie myl - odpowiedzia Mistrz.
- Kogo masz na myli, kiedy mwisz o ludziach?
- Kadego.
Dowd
- Czy Bg istnieje? - zapyta pewnego dnia Mistrz.
- Tak - odpowiedzieli chrem uczniowie.
- Pomyka - odpar Mistrz.
- Nie - twierdzili uczniowie.
- Kolejna pomyka - odrzek Mistrz.
- Jak wic brzmi odpowied? - zapytali uczniowie.
- Nie ma odpowiedzi.
definicj.
Rozjanienie
Pewnego razu uczniowie dyskutowali o poytku z lektury. Niektrzy
uwaali, e to strata czasu.
Inni byli przeciwnego zdania.
Poproszony o wyraenie swej opinii, Mistrz rzek:
- Czy kiedykolwiek czytalicie, ktry z tych tekstw, gdzie
zapiski poczynione przez czytajcego na marginesie daj tyle samo
wiata, ile sam tekst?
Uczniowie skinli gow na znak zgody.
A Mistrz doda:
- ycie jest jednym z takich tekstw.
Przewraliwienie
Stale kccym si maonkom Mistrz podsun doskonae
rozwizanie.
Powiedzia:
- Przestacie raz wreszcie domaga si jako swego prawa tego, o co
moecie poprosi jako o przysug.
Ktnie skoczyy si natychmiast.
Sprzeciw
Czowiekowi o duchu odkrywcy, ale zniechconemu czst krytyk,
Mistrz powiedzia:
- Wsuchuj si w gos tego, ktry ci krytykuje.
Ujawnia on bowiem to, co ukrywaj przed tob przyjaciele.
Ale doda rwnie:
- Nie zaamuj si sowami krytykujcego ci czowieka. Nigdy
jeszcze nie wzniesiono adnego pomnika ku czci ktregokolwiek z
krytykw.
Pomniki stawia si krytykowanym.
Nieskoczono
Nikomu nie udawao si nakoni Mistrza, do mwienia o Bogu lub o
sprawach boskich.
Twierdzi bowiem, e o "Bogu moemy wiedzie tylko to, e to, co
wiemy, jest niczym".
Pewnego dnia opowiedzia o czowieku, ktry przeywajc liczne
rozterki, dugo namyla si, zanim zosta jego uczniem:
- Przyszed, by uczy si pod moim kierownictwem. Osign takie
wyniki, e nie nauczy si niczego.
Ujawnienie
Kiedy przybywa jaki nowy ucze, Mistrz zwyk by go odpytywa z
takiego oto katechizmu:
- Czy znasz osob, ktra nie opuci ci nigdy, dopki bdziesz
y?
Kto to jest?
- Ty sam.
- Czy znasz odpowied na kade z pyta, ktre kiedykolwiek mogo
by ci si nasun?
- Jak ona brzmi?
Ty sam jeste odpowiedzi.
- A czy moesz odgadn rozwizanie kadego z twoich problemw?
Nie, poddaje si.
- Ty sam jeste rozwizaniem.
Kontemplacja
Mistrz czsto zwyk mwi, e jedynie Milczenie prowadzi do
przemiany czowieka.
Nie mona jednak byo wydoby z niego, czym jest owo Milczenie.
Pytany o to, umiecha si, a nastpnie kad palec na ustach, co
tylko wzmagao zamt w gowach uczniw.
Pewnego dnia jednak nastpi przeom, gdy kto zapyta:
- A jak mona doj do tego Milczenia, o ktrym mwisz?
Mistrz powiedzia co tak prostego, e uczniowie wpatrzyli si
uwanie w jego twarz, czy przypadkiem nie artuje. Nie artowa.
Powiedzia im:
- Gdziekolwiek jestecie - patrzcie, cho bycie sdzili, e nie
ma niczego do zobaczenia.
I suchajcie - kiedy wszystko wydaje si spokojne.
Niewinno
W czasie wycieczki Mistrz powiedzia:
- Chcecie wiedzie, na czym ycie owiecone?
Popatrzcie na te ptaki, latajce nad jeziorem.
Gdy wszyscy wpatrywali si, Mistrz zawoa:
- Ptaki rzucaj na wode swoje odbicia, czego nie s wiadome - i
do czego jezioro nie przywizuje adnej wagi.
Sztuka
Kto zapyta:
- Na co jest potrzebny jakikolwiek mistrz?
Ucze odpowiedzia:
Przywizanie
- Nie wiem, co przyniesie mi dzie jutrzejszy, chce wic by
przygotowany.
- Boisz si jutra - a nie zdajesz sobie sprawy, e wczoraj moe
by rwnie niebezpieczne.
Na pokaz
Kiedy jeden z uczniw wyrazi pragnienie uczenia innych Prawdy,
Mistrz zaproponowa mu prbe:
- Wygo przemwienie w mojej obecnoci, bym mg oceni, czy
jeste gotw.
Przemwienie byo wspaniae - otwierao nowe horyzonty. Pod koniec
jaki ebrak zbliy si do mwcy, ktry natychmiast wsta i da
ebrakowi swj paszcz - jako dobry przykad dla zebranych.
Chwile pniej Mistrz powiedzia:
- Twoje sowa byy natchnione, ale ty nie jeste jeszcze gotw.
- Dlaczego? - zapyta rozczarowany ucze - Z dwch powodw: nie
dae temu czowiekowi moliwoci powiedzenia o swoich potrzebach.
I nie przezwyciye pragnienia, by wywrze na innych wraenie
swoj cnot.
Zadowolenie
Mistrz stale podkrela - cho wyglda to na paradoks - e
prawdziwym reformatorem moe by jedynie taki czowiek, ktry
dostrzega, e rzecz - w swym aktualnym stanie - jest doskonaa, i
ktry pozwala jej by tak, jaka jest.
- Dlaczego wic chciaby cokolwiek zreformowa? - powiedzieli
uczniowie.
- Widzicie s reformatorzy i reformatorzy.
Jedni pozwalaj, by dziaanie przepywao przez nich, a osobicie
nic przy tym nie czyni - przypominaj oni ludzi, ktrzy zmieniaj
koryto i bieg rzeki.
Inni podejmujc wasne dziaanie - przypominaj ludzi, ktrzy
wysilaj si, by uczyni rzeke bardziej mokr.
aska
Pewien modzieniec przyszed do Mistrza i powiedzia:
- Chciabym by mdrym czowiekiem.
Jak mog speni to pragnienie?
Mistrz westchn i rzek:
- y kiedy modzieniec, dokadnie taki sam jak ty. Pragn by
Postp
Pragmatyzm
Ignorancja
Mity
Szczcie
Medytacja
Realizm
Mowa
Duchowa ulga
Plotka
Ruch
Uwizienie
Tosamo
Dyskryminacja
Bezmylno
Uwielbienie
Uchylenie si
Przeznaczenie
Powtrne narodziny
Marzenia
Przeciwdziaanie
Reakcja
Filozofia
Szkoa
lepota
Porednictwo
Przetrwanie
Zaleno
Ucieczka
Niestosowanie przemocy
Rozproszenie
Powrt do domu
Jaowo
Bez sw
Przybycie
Ewolucja
Niewiadomo
Odpowiedzialno
Ateizm
Wycignicie
Pierwszestwo
atwo
Zaniechanie
Wyraenie
Odkrycie
Wycofanie si
Podatno
Przemiana
Przyczynowo
Przymus
Obliczenie
Rewolucja
Naladownictwo
Osobno
Zasona
Pokora
Nagana
Rozwj
Zgoda
Przemoc
Niestosowno
Wyzwanie
Ideologia
Moralno
Urojenie
Zdalne kierowanie
Osaczenie
Swiadomo
Lunatyzm
Oderwanie
Rozrnienie
Stworzenie
Perspektywa
Oddzielenie
Zmiana
Rozpoznanie
Spojrzenie w gb
Niezaleno
Uodpornienie
Autentyczno
Uprzedzenie
Obuda
Entuzjazm
Totalizm
Bezinteresowno
Mdro
Mio
Bogactwo
Szczcie
Uniwersalizm
Przemijanie
Przygoda
miertelno
Wyzwolenie
Ograniczenie
Zaangaowanie
Natura
Niebo
Obecno
Spenienie
Zaufanie
Haas
Myl
Objawienie
askawo
Grzech
Uzdrowienie
Nauka
Przekonanie
Zainteresowanie
Pocztki
Zdemaskowanie
Utosamienie
Zrozumienie
Znaczenie
Pustka
Suba
Sedno
witowanie
Pozory
wito
yczliwo
Pogodzenie si
Otwarto
Niewola
Zuboenie
Niezaleno
Sowa
Karno
Umiarkowanie
Sprzeczno
Dowiadczenie
Rozgos
Bawochwalstwo
Uprawa
Tymczasowo
Niedowiadczanie
Kryjwka
Cud
Oszustwo
Ucieczka
Sdzenie
Spokj
Nieroztropno
Szalestwo
Rozwj
Powierzchowno
Poddanie si
Twrczo
Zniknicie
Rzeczywisto
Dystans
Ograniczenie
Dowd
Pierwszestwo
Natchnienie
Nieugito
Zniszczenie
Nacisk
Rozczarowanie
Definicje
Rozjanienie
Przewraliwienie
Sprzeciw
Nieskoczono
Przeladowanie
Zgoda
Wielko
Owiecenie
Ujawnienie
Kontemplacja
Niewinno
Sztuka
Samotno
Podejrzenie
Proporcja
Zaborczo
Modlitwa
Ekstrawagancja
Umiejtno
Przywizanie
Na pokaz
Zadowolenie
aska
Wyszo
Brak kompetencji
miao
Pomoc
Zjednoczenie
Zudzenie
Sformuowania
Skromno
Beztroska
Prno
Wskazanie
Mka
Nieustraszono
Uuda (Maja)
Oczyszczenie
Geniusz
Ludzko
Odrzucenie