Professional Documents
Culture Documents
Zarejestruj si na stronie
www.vocatio.com.pl
jako odbiorca naszego newslettera,
a bdziesz otrzymywa informacje
o nowociach, znikach i specjalnych promocjach
przygotowanych dla naszych Klientw.
Moesz oczekiwa zniek o wysokoci nawet
do 2050% oryginalnej ceny detalicznej.
ISBN 978-83-7829-192-3
...o duchu, ktry nawiedza to miejsce? Nie, panie Brannigan, t cz wyrzucam poza nawias.
Nie oducha mi chodzi, uparty maolacie! Tak mwi
otym miejscowi, aw rzeczywistoci mog to by mije... sida... puapki! Paru ludzi naprawd miao tu powane kopoty.
Doktor Cooper mgby ci wicej na ten temat opowiedzie!
Czy pomoecie mi spuci si na d, czy te mam sobie radzi sam?
Jeff iBill popatrzyli na siebie bezradnie, zmczeni jaow
dyskusj ztym dzieciakiem. Jeff, wzdychajc, stan przy wycigu izacz rozwija lin, podczas gdy Bill pomaga Jerryemu
wej wwsk rozpadlin.
Bd ostrony, synu! ostrzega Jeff.
Gdzie masz latark? dopytywa si Bill.
Jest przyczepiona do paska, panie White odpar niechtnie Jerry. Nie martwcie si tak omnie, panowie.
Mam ze przeczucia wymamrota pod nosem Bill.
Jeff spokojnie imiarowo krci bbnem, na ktry nawinita bya lina, podczas gdy lekkomylny modzieniec spuszcza si wd; wciemnym otworze znikay powoli najpierw
jego nogi, potem tuw, gowa, ana samym kocu zakurzony
kapelusz. Bill sta na brzegu dou iwszystko uwanie obserwowa.
Zapal wreszcie t latark! krzykn.
Dobrze, ju dobrze! pada zwielokrotniona echem
odpowied.
Po chwili Bill nie widzia ju wdole nic poza sporadycznymi byskami latarki.
Jak gboka moe by ta studnia? zastanawia si
gono.
Jak dotd rozwinem jakie dwanacie metrw liny
odpar Jeff.
7
Doktor, przystojny mczyzna oopalonej twarzy, jasnych wosach ibadawczym spojrzeniu bkitnych oczu, znajdowa si
wanie wJerozolimie, wpewnym okazaym muzeum, gdzie
przy konferencyjnym stole dyskutowa z dwoma wanymi
osobami. Jako e jego rozmwcy zminuty na minut zachowywali si coraz mniej elegancko, doktor zaczyna powoli aowa, e nie jest tam, gdzie powinien by, to znaczy przy wykopaliskach.
Niezbyt rozumiem pask niecierpliwo, panie Andrews zwrci si spokojnym gosem do bardziej zdenerwowanego zdwjki gentlemanw. Archeologia nie posuguje si buldoerami. Jest to raczej sztuka mozolnego
odkrywania szczegw wymagajca skupienia i uwagi.
Wpracach archeologicznych nie da si niczego przyspieszy.
Pan Andrews, czowiek ochodnym spojrzeniu ipospnej twarzy, szczyci si midzynarodow saw iznajomocia9
No c odpar doktor moim zdaniem dostaj panowie wystarczajco duo. Kontynuujemy prace poprzedniej
ekipy: odnalelimy wizerunek samego Dagona, wykonalimy
dokadne mapy murw, znalelimy naczynia, papirusy,
narzdzia, sowem wszystko, czego tylko mgby da kustosz.
Ale nie odkrylicie wszystkiego! wybuchn pan
Pippen.
Doktor Cooper spojrza mu woczy iodpowiedzia:
To znaczy, e nie odnalazem tego, na co panowie czekaj, to pan mia na myli?
Pippen odwrci wzrok iwybekota pod nosem:
Umwilimy si, e nie bdziemy porusza tego tematu.
Doktor Cooper poczeka, a wzrok rozmwcy znw spotka si zjego spojrzeniem, awtedy rzek:
Jestem archeologiem, panie Pippen. Interesuje mnie
wiedza biblijna, rzecz onieprzemijajcej wartoci. Jeli szukacie panowie owcy skarbw...
Nie mwiem nic oadnym skarbie! wtrci gwatownie Pippen.
Doktor spokojnie dokoczy zaczte zdanie:
...to moecie zatrzyma sobie swoje pienidze iposzuka kogo, kto ma podobne do was zainteresowania.
W tym momencie pan Andrews postanowi wkroczy do
akcji.
Ale drodzy panowie, to doprawdy niepotrzebne. Doktorze Cooper, musz zgbi serca przyzna, e jako archeolog
wykona pan kawa wietnej roboty, tote naprawd trudno
oczekiwa jeszcze czego wicej. Chodzi tylko o to, e pan
Pippen zainwestowa wto przedsiwzicie pokan sum pienidzy, ja za moje wpywy oraz reputacj, obaj wic mamy
pewne oczekiwania...
11
12
Doktor Cooper pooy si na ziemi, po czym wczy latark, skierowa jej wiato w gb studni i zacz dokadnie
oglda podziemne ciany. Troch poskroba, co przetar,
anastpnie wrzuci do rodka kamyk, by zorientowa si wjej
gbokoci. By podekscytowany izdziwiony.
Co to moe by, doktorze? spyta Bill.
Doktor Cooper pokrci gow.
To wszystko jest do dziwne. Studnia bez wtpienia
zostaa wydrona ludzk rk, ale oile mi wiadomo, Filistyni
nie byli specjalistami wkopalnictwie ibudowie tuneli.
Co teraz zrobimy? zapyta Jeff.
Gdzie jest ta lina?
Bill poda doktorowi koniec liny zwycigu.
Doktor przyjrza si ucitej kocwce.
Macie racj: lina nie urwaa si ani nie przetara. Zostaa ucita za pomoc jakiego bardzo ostrego narzdzia.
Na twarzy doktora malowao si zakopotanie. Syszelicie
co moe?
Bill iJeff znali odpowied na to pytanie, amimo to zawahali si przez chwil.
Hmm... zacz Bill, wiedzc, e to, co zamierza powiedzie, moe zabrzmie co najmniej dziwnie. Syszelimy, jak kto... piewa, tam na dole.
Tak jak si tego spodziewali, doktor Cooper obrzuci ich
zdziwionym spojrzeniem.
piewa?
Obaj mogli jedynie przytakn.
Trudno okreli to jakim innym sowem wyjani
Jeff. To byo naprawd przejmujce, nigdy czego takiego
nie syszaem.
Czy to by ludzki gos?
14
15
Bill chwyci za karabin, za Jeff zadowoli si sporych rozmiarw drewnian pak. Doktor Cooper zapi na biodrach
pas zrewolwerem.
Trzymajcie si mnie upomnia dzieci.
Podyli za tajemniczym dwikiem, ktry to wzmaga
si, to znw cich gdzie wrd wzgrz po wschodniej stronie
doliny. Doktor Cooper, Jay i Lila ruszyli prosto w kierunku
rda dwiku, Bill szed od lewej, aJeff od prawej strony.
Poka trawa pod stopami szelecia jak ryowa szczotka.
Ostre, poszarpane skay utrudniay wspinaczk. Ostronie
posuwali si wgr pomidzy wielkimi gazami, nasuchujc
co chwil. rdo tajemniczych dwikw przemieszczao si
ipowoli oddalao od wntrza doliny.
Wtem muzyka ustaa. Cooperowie zatrzymali si, nasuchujc. Cisza.
Zupenie niespodziewanie gdzie przed nimi zabeczaa
koza, a potem jeszcze jedna. Doktor Cooper umiechn si
pod nosem. Ruszyli w dalsz drog. Krtki, urywany gwizd
zlewej strony oznajmi im, e Bill jest niedaleko. Wkrtce podobny sygna nadszed zprawej strony od Jeffa.
Po chwili odnaleli wsk ciek prowadzc wzdu
grzbietu wzgrza. Beczenie stawao si coraz dononiejsze.
Za jednym zzaomw ujrzeli niewielkie stado kz.
Aha! To musia by pasterz! domyli si doktor.
UAAAA! rozlego si gdzie wgrze inim ktrekolwiek z dzieci zdyo si zorientowa, jaka bezksztatna
posta spada na ich ojca, powalajc go na ziemi. Jay iLila
wiedzieli, e napastnik rozwcieczony may czowieczek
w brudnych achmanach i z drewnian kul zamiast jednej
z ng nie ma wielkich szans w starciu z doktorem. W zapamitaym szale w maleki osobnik przylgn do swej ofiary niczym wcieky kot. Doktor Cooper obrci si, odwin
16
17
uich stp dolin. Wiedzieli, e musz wrci, nie mogli jednak powstrzyma myli oczekajcych ich tam niebezpieczestwach.
W milczeniu zaczli schodzi wd.
20