You are on page 1of 35

BIBLIOTEKA

KLASYKW

JAN; JAKUB

FILOZOFII

ROUSSEAU

TRZY ROZPRAWY
Z FILOZOFn SPOECZNEJ
Przekad opracowa,
J'~'
sowem wstpnym i przypisami opatrzy
HENRYK ELZENBERG

J a n Jakub Rousseau
Popiersie duta. J . A. Houdona wedug maski pomiertnej

1956
P A S T W O W E

11 y t

W Y D A W N I C T W O

N A U K O W E

XII

Wykaz najwaniejszych dziel Rvusstcat'a

pozostay tylko w brulionie Projet de constiiution pour la Corsu


(Projekt konstytucji dla Korsyki), i86i, pisany w roku 1765.
13. Confessions (Wyznania), cz I, 1782; cz I I , 1789. Pisane w la
tach 1765-67 i 176970.
O niektrych poza Projektem konstytucji dla Korsyki innych jeszcze
szkicach zaniechanych w toku pracy oraz o zachowanych fragmentach
Snsiytucyj politycznych p. nasze przypisy do Rozprawy o naukach i sztukach,
do Rozprawy o nierwnoci oraz nasz wstp do Ekonomii politycznej.

ROZPRAWA
nagrodzona pracz Akademi w Dijon w roku

1750,

n a temat wysunity przez t Akademi:


CZY

ODRODZENIE

NAUK

D O NAPRAWY

SZTUK

PRZYCZYNIO

SI

OBYCZAJW?

Barbarus hic ego sum, qma riuti ineligr UH$,


Ovid, Trist, V, elcg. 10, v. 37,1

Akademia w Dijon, zaoona w roku 1741, na posiedzeniu w dniu


16 czerwca tego roku ustanowia nagrod, ktra miaa by przyzna
wana dorocznie za rozpraw napisan na temat wysunity przez
Akademi i nadesan jej w rkopisie. Tematy miay by na przemian
z efizyki* (w szerokim wczesnym znaczeniu tego sowa), z *etyki
(pojtej rwnie szeroko, bo obejmujcej zagadnienia spoeczne i psy
chologiczne) oraz z medycyny. Kolejnoci tej cile nie dochowano,
tak e w szczeglnoci nagroda z etyki bya przyznawana nic regu
larnie co trzy lata, ale w latach 1743, 1747, 1750 i 1754. Zgodnie z re
gulaminem, temat konkursowy by podawany i ogaszany corocznie
przed koncern sierpnia, terminem za dostarczenia rkopisu by 1 kwiet
nia roku nastpnego, po czym Akademia powicaa szereg posiedze
lekturze i rozpatrzeniu prac zgoszonych i w cigu najbliszych mie
sicy podejmowaa decyzj. Rozprawy byy zgaszane bezimiennie,
a nazwisko autora doczane w zapiecztowanej kopercie. Byy to
prace na og krtkie, przecitnie o ile sdzi z tych, ktre pniej
zostay wydane od jednego do dwch arkuszy druku.

Prometeusz i Satyr
Ilustracja tytuowa Rozprawy o naukach i sztukach (wedug,wyda
nia zbiorowego z lat 17881793)

Temat na rozpraw z etyki na rok 1750 zosta ogoszony midzy


innymi w miesiczniku stoecznym Mercure de France* z padzier
nika 1749. Wedug relacji samego Rousseau'a w trzecim licie do
Malesherbes'a i w V I I I ksidze Wyzna, Rousseau przeczyta to
ogoszenie idc odwiedzi w Vincennes pod Paryem Diderota, podw
czas trzymanego w areszcie na sowo w tamtejszym zamku, z prawem
przyjmowania wizyt. Pytanie sformuowane w tytule wywaro na nim
jak pisze dalej wraenie piorunujce, wywoujc rodzaj olnie
nia czy jakby transu twrczego, w ktrym, na przestrzeni p godziny,
uwiadomi sobie i skrystalizowa szereg naczelnych myli tego, co
sam nazywa swoim pniejszym *systemem. Zdecydowawszy si sta
n do konkursu, wzi si do pracy natychmiast (prozopopej Fabry-

Rozprawa o naukach i sztukach

Wprow,

cjusza rzuci na papier jeszcze przed dojciem do Vincennes), rkopis


dostarczy, o ile moemy przypuszcza, w cigu marca 1750, a 9 lipca
Akademia przyznaa m u nagrod. Wsplubiegajcych si, cznic
z Rousseau'em, byo trzynastu. W druku wysza Rozprawa nie pniej
ni w listopadzie tego samego roku, bez nazwiska autora, tylko ze
wzmiank.: iprzez obywatela genewskiego; sporn jest spraw, czy
tym pierwodrukiem jest genewskie wydanie in-8, u wydawcw Barillota i syna, bez daty, czy domniemane wczeniejsze a zaginione wy
danie paryskie in-4 0 . Wyda w cigu lat nastpnych byo (nie mwic
o przekadach) okoo dwudziestu; nazwisko autora pojawia si ofi
cjalnie; j u w roku 1751- Tekst rkopimienny pierwotny ' niezupenie,
jak to wida z przedmowy, identyczny z tym, ktry znamy w archi
wach Akademii si nie zachowa.
Przeycie na drodze do Vincennes owo piorunujce natchnienie,
znane dzi z wymienionych tu relacyj pimiennych Rousseau'a
musiao wspczesnym by znane na jakiej innej drodze na dugo
nie tylko przed ogoszeniem, ale i przed samym spisaniem tych relacyj
(wczeniejsza z nich, list do Malesherbes'a, jest ze stycznia 1762),
gdy ju w roku 1757 niemiecki malarz January Zick przedstawi
t scen? n a jednym ze swych obrazw; obraz ten przed ostatni wojn
znajdowa si w zbiorach Lwenthalowskich w Berlinie. Autentyczno
caego zdarzenia bya jednak rwnie kwestionowana. Diderot od
roku 1757 gruntownie z Rousscau'em skcony opowiada pniej 1 ,
e tene, przybywszy dnia owego do Vincennes, by chwiejny i pyta go
o rad, i e to on, Diderot, powiedzia m u : Nie ma si co waha, trzeba
zajmowa stanowisko, ktrego nie zajmie nikt inny*. Rousseau mia mu
przyzna suszno i pj we wskazanym kierunku. W relacji tej po
zostaje jeduak pewna, dwuznaczno, tak e wolno j rozumie w ten
sposb, e Rousseau radzi si tylko w sprawie stanicia do konkursu,
nie w sprawie stanowiska, jakie ma zaj. Zupenie natomiast niedwu
znaczny jest w swoich Pamitnikach, wydanych pomiertnie w roku 1804,
inspirowany przez Diderota Marmontcl, twierdzc wyranie, e to
dopiero Diderot, wbrew pierwotnemu zamiarowi Rousseau'a, nakto. ni go do zajcia stanowiska przeciw naukom i sztukom. W wietle
tych twierdze Rousseau wystpowaby niemal jako szarlatan, ktry
1
Relacj t mona znale w zbiorowym wydaniu
przez Assezata, 1875, tom I I , str. 385.

dzie Diderota

dla zdobycia rozgosu opowiada si za tez paradoksaln. Faktycznie


jednak wszelkie psychologiczne prawdopodobiestwo przemawia za
wersj Rousseau'a. Dla gwatownych wyadowa inspiracyjnych po
tnie wzruszeniowa a jednoczenie w najwyszym stopniu skupiona
natura Rousseau*a stwarzaa wszelkie warunki, a wszystko, co wiemy
o jego rozwoju wewntrznym przed rokiem 1749, wskazuje na to,
e teza Rozprawy naturalnie i niemal nieodparcie wypywaa z tego,
co do owego czasu przey, czu i przemyla. Tote nawet niechtna
Rousseau'wi zachowawcza krytyka francuska na og raczej rezygnuje
z atutu, ktry by dla walki z nim mogy stanowi informacje Diderota
i Marmontela,
Rozprawa o naukach i sztukach uchodzia do niedawna za nie tuma
czon w ogle na jzyk pofeki. Wydana jednak w roku 1955 Biblio
grafia filozofii polskiej 17501830 przynosi informacj (poz. 431 i 856),
e figuruje ona w caoci, jako wzr wymowy i przedmiot analizy
literackiej, w tomie I I dziea Stanisawa Kostki Potockiego 0 wymowie
i stylu (1815) w przekadzie samego Potockiego. Na str. 335391
podany jest tekst mowy, a uwagi" o niej przynosz str. 392434.

H. E.

PRZEDMOWA
DO CZYTELNIKA

Czyme jest sawa? Ot i to dzieo nieszczsne,


z ktrego wywodzi si moja. Jest rzecz pewn,
e praca ta, ktra przyniosa mi nagrod i daa
mi rozgos, jest co najwyej przecitna, i miem
doda,; e w caym tym zbiorze jest ona jedn
z mniej cennych. Jakiego ogromu nieszcz
byby unikn jej autor, gdyby pierwszy ten
utwr zosta przyjty tak jedynie, jak na to
zasugiwa! Lecz tak to zapewne by ju musiao:
niesuszne pocztkowo uznanie cigno na mnie
stopniowo surowo jeszcze bardziej niesuszn. 2

Oto jedno z wielkich i piknych zagadnie, jakie


si kiedykolwiek ludziom zdarzyo rozstrzsa. Nie
chodzi w tej rozprawie o owe subtelnoci metafizyczne,
ktre wtargny we wszystkie dziedziny literatury
i od ktrych nie zawsze s wolne programy akade
mickie; chodzi tu o jedn z owych prawd, od ktrych
zawiso szczcie rodzaju ludzkiego.
Przewiduj, e z trudnoci uzyskam przebaczenie
za stanowisko, ktre omielam si zaj. Uderzajc
w to wszystko, co dzisiaj jest przedmiotem podziwu
ludzkiego, nic innego si nie mog spodziewa poza
powszechn nagan; to, e mnie zaszczycio uznaniem
kilku mdrcw, jeszcze nie znaczy, bym mg liczy
na uznanie ogu: tote pogodziem si z tym; nic
dbam o poklask dyletantw ani tych, ktrzy id za
mod. Po wsze czasy istnie bd ludzie tak ju stwo
rzeni, e nie mog nie ulega pogldom swego wieku,
swego kraju i spoeczestwa. Rol niedowiarka i filo
3
zofa odgrywa za dni naszych niejeden, kto z tego
samego powodu byby tylko fanatykiem 4 za czasw
Ligi s . Nie dla takich czytelnikw, pisa naley, jeli
si chce przetrwa swoje stulecie.
Sowo tylko jeszcze i kocz. Niezbyt liczc na zasz
czyt, ktry mnie spotka, przerobiem i rozszerzyem
Rousseau, Trzjr rozprawy

Rozprawa o naukach i sztukach

t rozpraw po jej wysaniu tak, e poniekd zrobi


si z niej inny utwr. Dzi poczuwam si do obowizku
przywrcenia jej do postaci, w jakiej uzyskaa nagrod.
Dodaem jedynie kilka przypisw i pozostawiem dwa
atwe do rozpoznania dopiski, ktrym by Akademia
by moe aprobaty swej nie udzielia. 8 Wyjanienia tego,
jak sdz, wymagay ode mnie zarwno sprawiedli
wo, jak szacunek i wdziczno.

ROZPRAWA
na temat;
CZY ODRODZENIE NAUK I SZTUK PRZYCZYNIO
DO NAPRAWY

SI

OBYCZAJW?
Detipimur specu

rali.'

Czy odrodzenie nauk i sztuk przyczynio si do


naprawy, czy do spaczenia obyczajw? Oto co nam
trzeba rozway. Jakie powinienem w tej sprawie
zaj stanowisko? Takie, wielce szanowni panowie, *
jakie przystoi uczciwemu czowiekowi, ktry nic nie
wie, ale ktry z tego powodu szacunku dla siebie
nie traci.
Czuj, e to, co mam do powiedzenia, trudno bdzie
przystosowa do trybunau, przed ktrym staj. Co
za miao gani nauki wobec jednego z najuczeszych
towarzystw Europy, w sawnej Akademii chwali
niewiedz i godzi pogard dla studiw z szacunkiem
dla prawdziwych uczonych? Sprzecznoci te byy
mi jawne, ale im si nie daem odstraszy. J a przecie,
powiedziaem sobie, nie przeciw nauce powstaj, ale
wobec penych cnoty mw broni chc cnoty. Rze
telno jest ludziom prawym jeszcze drosza ni wiedza
uczonym. Czeg wic miabym si lka? wiatego
zgromadzenia, ktre mnie sucha? Przyznaj, e tak;
raczej jednakie ze wzgldu na sam ukad rozprawy,

Rozprawa o tunikach i sztukach

a nie na pogldy autora. Sprawiedliwi wadcy nigdy


si nie wahali potpi samych siebie w sporach wtpli
wych; a pozycj dla susznoci najkorzystniejsz jest
ta, gdy musi ona si broni wobec strony nieposzlako
wanej a owieconej, majcej wyda sd w sprawie
wasnej.
To- mi dodaje otuchy, a skania mnie ostatecznie
wzgld inny: jakiekolwiek bd wyniki tego ta
kiego, jak na nie przyrodzony mj rozum pozwala
wystpienia mego po stronie prawdy, jedna pozo
staje nagroda, ktra mnie nie moe omin: znajd
v
j w gbi wasnego serca.
CZ

PIERWSZA

Wielka i pikna to rzecz: widzie na oczy, jak


czowiek wasnym wysikiem wydobywa si poniekd
z nicoci; wiatem swego rozumu rozprasza mroki,
ktrymi go otoczya natura; wznosi si ponad siebie
samego; duchem wzbija si a do krain niebiaskich;
niczym soce, krokami olbrzyma przebiega nieobjt
przestrze wszechwiata; i, co nie mniej wielkie i trudne,
wmyla si w siebie samego, by tam poznawa czo
wieka i zgbia jego natur, jego obowizki i cel.
Powtrzyy si wszystkie te cuda par ledwie pokole
przed naszym. *
Europa grzza wtedy ponownie w barbarzystwie
czasw pierwotnych. Narody tej, tak dzi owieconej
czci wiata, yy, lat temu kilkaset, w stanie gorszym
od zupenej ciemnoty. Jaki argon naukowy, co

Rozprawa o naukach i sztukach

bardziej ni sama owa ciemnota aosnego i godnego


pogardy rocio sobie prawo do nazwy wiedzy, powro
towi jej stawiajc przeszkody nieomal e nie do poko
nania. 1 0 Trzeba byo a rewolucji, by przywrci lu
dziom rozsdek; nadesza ona wreszcie od strony, z ktrej
najmniej si jej byo mona spodziewa. Literatur rd
nas odrodzio muzumastwo, tpe muzumastwo, ten
odwieczny na ni bicz losw. Upadek tronu Konstan
tyna sta si przyczyn, e co jeszcze z dawnej Grecji
zostao, znalazo si nagle we Woszech. n Nieocenio
nymi tymi szcztkami wzbogacia si z kolei i Francja.
Niebawem w lady literatury poszy nauki: do sztuki
pisarskiej doczya si sztuka mylenia; 1 3 kolejno
ta wydaje si dziwna, a jest moe a zbyt naturalna;
a wreszcie zaczto pojmowa gwn korzy obco
wania z muzami, t, e rozwija ona w ludziach zmys
towarzyski, dziki obudzeniu w nich chci podobania
si jedni drugim przez dziea godne wzajemnego
uznania.
Duch ma swoje potrzeby, jak je ma ciao. Podwa
lin spoeczestwa s te ostatnie, tamte s jego ozdob.
Podczas gdy rzd i ustawy troszcz si o bezpiecze
stwo i dobrobyt ludzi w gromadzie, nauki, literatura
i sztuka, mniej despotyczne a moe potniejsze, gir
landami kwiatw oplataj skuwajce ich elazne a
cuchy, tumi w nich poczucie owej pierwotnej, wolnoci,
do ktrej zdawao si, e s urodzeni, ka im kocha
niewol"! urabiaj ich i ksztatuj w tak zwane narody
cywilizowane. Potrzeba wzniosa tronyf umocniy je
nauki i sztuki: Kochajcyj^SS^y, moni tej ziemi! po-

Rozprawa o naukach i tzttikaeh

Rozprawa o naukach i sztukach

pjerajriej^ch,..ktrzyje uprawiaj!-* Narody cywilizo


wane, nie zaniedbujcie ich"uprawy:' niewolnicy szcz
liwi, im to zawdziczacie w delikatny i wytworny smak,
ktrym tak si szczycicie; ow agodno charakteru
i polor obyczajw, ktre tak uatwiaj i umilaj wasze
wzajemne stosunki; sowem, w bez adnej cnoty
pozr ich wszystkich.
Ten to wanie rodzaj ogady, tym milszej, im mniej
obliczonej na pokaz, wyrnia niegdy AtenyiRzym
w dniach.:ktre dzi tak sawimy ich blasku
i Wspaniaoci; dziki niej to zapewne nasz nard
fnasze stulecie przewyszaj wszystkie w ogle narody
i czasy. Ton filozoficzny bez pedanterii, maniery
naturalne a jednak uprzedzajce, rwnie dalekie od
nieporadnoci niemieckiej, jak od teatralnej woskiej
przesady: takie s owoce dobrego smaku, ktry
wyrobiy w nas studia, a ktry si przez obcowanie
towarzyskie wydoskonali.
f y rd nas jake byoby mile, gdyby postawa
Czewntrzna bya zawsze obrazem skonnoci serca,

gdyby przyzwoito i cnota byy tym samym, gdyby


nam nasze zasady suyy za reguy ycia, gdyby
z tytuem filozofa sza nieodmiennie w parze filozofia
prawdziwa. Ale tyle zalet razem, to rzadko, a cnota
nie ma zwyczaju wystpowa w orszaku tak wietnym.
Bogactwo czyjego stroju moe gosi o zamonoci,
elegancja wiadczy o smaku; czowieka w peni
zdrowia i siy poznaje si po czym innym; krzepko
i tyzn ciaa znajdziemy pod wieniacz szat rol
nika, nie pod zoceniami dworaka. Nie mniej obca
jest strojno i cnocie, to jest sile duszy i jej teyznie.
Czowiek prawy to atleta: najchtniej walczy nago,
gardzc ndznymi ozdobami, ktre by go w uyciu
wszystkich jego si krpoway i ktrych wikszo po
to jedynie wymylono, by si pod nimi moga ukry
jaka nieksztaltao. "
Zanim sztuka urobia nasze maniery i swym wy
mylnym jzykiem nauczya mwi kad namit
no, obyczaj nasz by szorstki, lecz naturalny; rnica
w zachowaniu si, na pierwszy rzut oka, zapowiadaa
j i w charakterze. Natura ludzka nie bya w gruncie
rzeczy lepsza, lecz ludzie znajdowali bezpieczestwo
w atwoci, z jak si wzajemnie mogli przenika;
i korzy ta, ktrej wartoci my ju nie umiemy oceni,
chronia ich od mnstwa wystpkw.
Dzi, gdy bardziej dociekliwa wybredno i smak
bardziej wysubtelniony sztuk podobania si ujy
w zasady, w obyczajach naszych zapanowaa jednostajno rwnie nikczemna, jak zwodnicza i dusze;
s wszystkie w jednej rzekby formie odlane: uprejmojyci czego wymaga, przyzwoito

* Monarchowie chtnie zazwyczaj widz szerzce si rd ich pod


danych zamiowanie zarwno do sztuk umilajcych ycie, jak i do
zbytku, o ile jego nastpstwem nie staje si wywz pienidza: poza tym
bowiem, e jest to sposb na utrzymanie ich w tej potulnoci, ktra
tak sprzyja niewoli, wiedz oni doskonale, e wszelkie potrzeby, ktre
lud sobie stwarza, s to coraz to nowe kajdany, ktre sam na siebie
nakada. Aleksander, chcc Ichtiofagw utrzyma w zalenoci od
siebie, zmusi ich do zaniechania rybowstwa i do ywienia sie pokar
mami takimi samymi jak inne ludy,** a dzicy amerykascy, ktrzy
chodz cakiem nago i yj z samej tylko zdobyczy myliwskiej, nigdy
si nie dali poskromi: bo i jakie kt jarzmo narzuci ludziom, ktrym
nic nie potrzeba?

Ki

Rozprawa o naukach i sztukach

Rozprawa o naukach i sztukach

wci idzie si za zwyczajem, nigdy za sw wasn


natur t _Nie miemy si ju okaza tym, czym
jestemy; i wrd tego nieustajcego przymusu ludzie
skadajcy si na to stado, ktre zwyklimy zwa
spoeczestwem, w tych samych okolicznociach bd
wszyscy roHIT~to samo, o ile ich nie odwiod jakie
potniejsze pbudkh Nigdy wic nie bdzie wiadomo,
z Hm naprawd si ma do czynienia: eby_pozna
przyjaciela^ wypadnie czeka jakiej wielkiej okazji,
a wiec_chwili, Hedy^ ju jDdzie za pno",~~ gdy- ze
wzgldu nalakie-to-wasnie mogce si zdarzy okazje
byo rzecz _wan go pozna^ _
Jaki ogrom za moralnego towarzyszy tej niepew
noci! Ani ju szczerej przyjani, ani prawdziwego
szacunku, ani podstaw do zaufania. Podejrzenia,
urazy, obawy, ozibo, skryto, nienawi, zdrada,
wjreszji^Jj&ustnnie czai. si. .bd. pod t jedno
stajn oson uprzejmoci oszukaczej i zudnej^_pod
t wychwalan ogad, ktr zawdziczamy naszej
owiacie. Nie bdie^sic^trirpfeEestwami zniewaa
imienia pana wszechwiata, ale bdzie si go lyo
blunierstwem, a nasze uszy, tak delikatne, nie poGzuj
si tym obraone. Nie_bdzie si ju podnosio zasug
wasnych,.^ poniy si_cudze. Nie bdzie si ju grubisko ubli;a swemu wrogowi,"ale si go~~zrcznie
oczerni. Nienawici narodowe wygasn; ale wraz
z nublci ojczyzny. Miejsce wzgardzonej niewiedzy
zajmie niebezpieczny pirronizm l i . Niektre wybryki
si wyklnie, niektre przywary potpi; ale z innych
zrobi si cnoty; albo mie je bdzie trzeba, albo uda
wa. Niech^:kto chce, chwali umiarkowanie naszych

mdrcw; ja widz w nim tylko wyrafinowan niepowdgliwo, rwnie niegodn mojej pochway, jak ich
pena przebiegoci prostota. *
Taka to jest owa czysto, ktr si nasze obyczaje
mog poszczyci; 1B tacy to si z nas zrobili ludzie
czcigodni. Nieche wic o swj udzia w piknym
tym dziele upomni si literatura, a wraz z ni nauki
i sztuki. Jedn jeszcze tylko dodam uwag: e miesz
kaniec jakich krain odlegych, ktry by o obyczajach
europejskich chcia sobie wyrobi pojcie wedug
stanu naszych nauk, doskonaoci sztuk, wytwornoci
widowisk, gadkoci form towarzyskiej... ujmujcej,
grzecznoci w rozmowach, nieustajcego jakby po
kazu yczliwoci, oraz wszystkich tych. tumnych
zebra ludzi wszelkich wiekw i stanw, ktrzy od
witu do zmierzchu zdaj si tylko szuka okazji,
by sobie nawzajem wiadczy usugi; e cudzoziemiec
ten, mwi, musiaby o naszych obyczajach pomyle
co dokadnie przeciwnego temu, czym s istotnie.
Gdzie nie ma w ogle skutku, nie ma co i szuka
przyczyny: ale tu skutek jest pewny, wypaczenie
ponad wszelk wtpliwo ;_nasze_dusze wypaczay si,
w miar jak nasze nauki i sztuki zmierzay ku dskonaloscL_Czy powiemy, e jest to nieszczcie naszym
tylko czasom waciwe? Nie, prosz panw; szkody

"4

*5

* (Lubi mwi Montaigne rozprawia i prowadzi dyskusje,


ale z niewielu ludmi i dla wasnego zadowolenia. Bo robi z siebie
widowisko dla wielkich pastwa i dowcipem swoim i swad popisywa
si n a wycigi z drugimi, to, uwaiam, dla czowieka honoru zajcie
cakiem niepikne*. A to jest wanie zajcie wszystkich naszych lumi
narzy, z jednym wyjtkiem. *

i6

&>prawa a naukach i sztukach

spowodowane przez nasz prn ciekawo s rwnie


stare jak wiat. Nie tak cile od obrotu tej gwiazdy,
ktra noce- nasze rozjania, uzalenione jest opadanie
i wznoszenie si wd oceanu, jak los obyczajw i mo
ralnoci od nauk i sztuk w ich postpie. Cnota uchod^iajj^^mjarejak_jjig_nana^zyjn horyzoncie, wznosio
ich_wiato i to samo zjawisko wystpowao we wszyst
kich miejscach i czasach.
Spjrzcie na Egipt, t pierwsz szko, przez ktr
przeszed rd ludzki, t ziemi pod spiowym niebem
tak urodzajn, t synn krain, skd niegdy wyru
szy na podbj wiata Sesostris17. Staje si ona macierz
sztuk piknych i filozofii i, wkrtce potem, zdobycz
Kambizesa, a pniej kolejno: Grekw, Rzymian,
Arabw i Turkw. 1 8
Spjrzcie na Grecj, niegdy ojczyzn bohaterw,
ktrzy dwukrotnie zwyciyli Azj, najpierw pod
Troj, potem we wasnych swych progach. 1 B Rodzca
si dopiero literatura nie skazia jeszcze serc jej mie
szkacw; lecz postp sztuk, rozprzenie moralne
i jarzmo Macedoczyka nastpiy w krtkim czasie jedno
po drugim; a o i Grecja, zawsze uczona, zawsze pogrona
w rozkoszach, i zawsze u kogo w niewoli, nic ju
z przewrotu na przewrt nie doznaa prcz zmiany
ciemizcw. a Caa wymowa Demostenesa nie zdo
aa przywrci dzielnoci ciau, ktre rozstroily zbytek
22
i sztuki.
Zwyrodnienie Rzymu, zaoonego przez pasterza
a3
i wsawionego przez rolnikw, ma swj pocztek
za czasw Enniusza i Terencjusza. 2i Lecz po Owi
diuszu, Katullu, Marcjalisie i caej tej cibie wszetecz-

Rozprawa a naukach i sztukach

nikw, ktrych same imiona s obraz dla wstydliwoci, s s Rzym^ niegdy witym_cnoty,,._gtje__si_.
widowni zbrodni, zaka ziemi i igraszk barbarzy-^_
skiej_pjrzemocy._ Stolica wiata sama "wreszcie popada
pod jarzmo, ktre narzucia tyu narodom, a ten jej
uoadek-nastpijwr. przedd^eiLdmj jw_kior.yrn' jednemu
z" jej obywateli nadano, tytu mistrza i sdziego .do
brego smaku iS.
A c mam powiedzie o owej metropolii Cesarstwa
Wschodniego, dziki pooeniu swemu jak gdyby prze
znaczonej na to, by j za swoj uzna wiat cay,
a ktra sztukom i naukom daa schronienie, gdy je
z reszty Europy mniej moe'barbarzystwo wygnao
ni mdro? M Wszystko, co tylko w rozpucie i ze
psuciu naj hanie bniejsze, w zdradzie, morderstwie,
trucinie najczarniejsz splugawione szkarad,. w po
czeniu wszystkich zbrodni najpotworniejsze: oto
co_sjrujwi-osnow^dziej^_KBmUrityjiopj^
rdo, z ktrego popynja owiat^ta-dzi, chluba
"naszego stulecia.
~Po c jednak w czasach odlegych szuka dowodw
prawdy, ktrej wiadectwa mamy jeszcze i dzi przed
oczyma? Jest w Azji niezmierzona kraina, gdzie pi
miennictwo jest w wielkim powaaniu i gdzie prowadzi
do pierwszych w pastwie godnoci. Gdyby nauki
istotnie naprawiay obyczaje, gdyby uczyy przelewa
krew za ojczyzn, gdyby od nich rozpalao si mstwo,
narody Chin byyby mdre, wolne i niezwycione.
Ale skoro nie. ma. wystpku, ktry by wrd nich nie
panowa, ani zbrodni, ktrej by nie byli zwyczajna
skoro ani wiate umysy ministrw, ani rzekoma

i8

Rozprawa o naukach i sztukach

mdro praw, ani liczba mieszkacw tego ogromnego


imperium nie mogy go uchroni od jarzma ciemnych
i prostackich Tatarw 8 B , to na c mu si zdali wszyscy
uczeni? Jaki zysk wycigno ono z zaszczytw, kt
rymi ich obsypywao? Czy ten, e oto je zamieszkuj
niewolnicy i ludzie nikczemni? S 9
Obrazom tym przeciwstawmy to, co wiemy o oby
czajach tych niewielu ludw, ktre, zdoawszy ustrzec
si tej zarazy czczej wiedzy, dziki cnocie swej i same
szczcia zaznay, i dla innych si stay przykadem.
Takimi byli pierwsi Persowie, nard osobliwy, gdzie,
tak jak u nas wiedzy, uczono si cnoty; nard, ktry
z tak atwoci podbi Azj i ktry, sam jeden ze
wszystkich, dostpi tej sawy, e histori jego urz
dze wzito za romans filozoficzny30. Takimi byli
Scyci, na temat ktrych tak wspaniae nas doszy
31
pochway. Takunijayli. Germaoiej ktrych czysto,
niewinno i_cnoty_z_ulg malowao piro _ znuone
kresleniem^ohyd i zbrodni liarodu wyksztaconego,
opywajcego" w dostatki i toncego w rozkoszach.-3*
Takim by i sam Rzym za swych czasw ubstwa
i nieuczonoci. Takim wreszcie a do dni naszych
okaza si w nard wieniakw, tak sawiony za
hart i niezomno; ktrych nie zamay ze losy i za
wierno, ktra si zemu przykadowi uwie nie
33
daa *.
* Nie miem mwi o owych szczliwych narodach, ktrym
nawet z imienia _nie s _znane rne wystpki z faki^ u n a j trudem
zwalczane, o tych dzikich amerykaskich, ktrych prostym i natu
ralnym porzdkom nie waha si Montaigne przyzna wyszoci nie
tylko nad prawami Platona, lecz i nad wszystlim najdoskonalszym,

Rozprawa o naukach i sztukach

Nie tjiala_Jbynajmniej_ sprawia, e_ wszyscy ^onr


inne zajcia przekadali nad^jm^sjowe. Wiedzieli
oi~aob"re7~c w innych krajach trawi ludzie ycie
prniacze na dysputach o dobru najwyszym, o cnocie
i o wystpku i e pych nadci mdrkowie, samych
siebie wychwalajc bez miary, wszystkie inne ludy,
jako rzekomych barbarzycw 3 4 , maj w pogardzie;
\ lecz przyjrzawszy si ich obyczajom, nauczyli si i ich
[ wjecjze^jnie za nic *.
A i o tym czy mgbym zapomnie, e w samej
przecie Grecji wyroso pastwo sawne tak przez
swoj szczliw nieuczono, jak przez mdro swych
ustaw, owa rzeczpospolita nie tyle ludzi ile pbogw,
tak bardzo cnoty ich wydaway si ponad miar czo
wieka? O, Sparto, ktrej samo wspomnienie wiecznie
bdzie zawstydzao czcze wielowiedztwo! Podczas gdy
za przewodnictwem sztuk piknych wlizgiway si do
Aten wszystkie wystpki, podczas gdy panujcy tam
tyran z tak troskliwoci gromadzi wszystkie dziea
cokolwiek by filozofia w zakresie sztuki rzdzenia kiedykolwiek mogia
wymyli. Podaje on z ich ycia mnstwo przykadw, uderzajcy cli
zaiste dla kogo, kto by j e umia podziwia; sale c powiada
portek nic nosz*.
* Na uczciwo, niech mi kto powie, jakie zdanie o sztuce wymowy
musieli mie Ateczycy, skoro tak starannie j usunli z owego trybu
nau bez skazy, od ktrego wyrokw nie byo odwoania nawet dla
bogw. B C o o medycynie mylano w Rzymie, gdy j z tego pastwa
wygnano? A gdy resztk uczu ludzkich wiedzeni Hiszpanie swoim
prawnikom zakazali wstpu do Ameryki, 3 J to jaki by musia sd
ich o nauce prawa? Tak jakby sobie wyobraali, e tym jednym posu
niciem naprawi wszystkie krzywdy, ktre poprzednio wyrzdzili
tym nieszczsnym Indianom.

Rozprawa o tunikach i sztukach

ksicia poetw,.,37 ty z murw swych precz pdzia


sztuki i sztukmistrzw, nauki i tych, ktrzy si nau
kami parali.
Rnica ta ujawnia si w skutkach. Ateny stary
si raz na zawsze siedzib ogady i smaku, krajem
mwcw i filozofw; wykwintnoci mowy odpowiadaa
wykwintno budowli; gdzie spojrze, wszdzie marmury
i ptna oywione rk mistrzw pierwszych w swej
sztuce: z Aten to wyszy owe dziea przedziwne,
ktre suy bd za wzory poprzez wszystkie wieki
zepsucia. Obraz Lacedemonu nie jest tak wietny.
Tam, mawiay inne narody, ludzie rodz si cnotliwi
i cnot zdaje si tchn w dusz samo powietrze.
Pozostaa nam po ich mieszkacach tylko pami
bohaterskich ich czynw. Czyby tgo rodzaju pomniki,
w mniejszej u nas miafy""by cenie ni owe ciekawe
marmury, ktre nam pozostawiy Ateny?
Kilku mdrcw oparo si wprawdzie prdowi,
ktry wszystko porywa, i w siedzibie muz potrafio
uchroni si od wystpku. Posuchajmy jednak, jaki
sd o uczonych i artystach swojej epoki wyda pierwszy
z nich i najnieszczliwszy:
3a
I Wypytywaem powiada poetw i mam ich
I za ludzi, ktrych talent zarwno ich samych, jak i dru
gich ludzi pustym pozorem, Irfttzi, ktrzy si podaj
za mdrcw, ktrych si za takich uwaa, a w ktrych
mdroci ni ladu.
Od poetw cignie dalej Sokrates zwrciem
30
si do artystw . Nikt mniej ode mnie nie zna si
na sztukach; nikt bardziej ni ja nie by pewien,
e artyci s w posiadaniu jakich dziwnie piknych

Rozprawa o naukach i sztukach'

tajemnic. A poznaem, e dzieje si z nimi nie lepiej


ni z poetami i e jedni zarwno jak drudzy tkwi
w tym samym wsplnym przesdzie. Wobec tego,
e najznakomitsi celuj kady w swym dziale, myl,
e s w ogle najmdrzejsi. Ta zarozumiao doszczt
nie p^zy_jnia_w__moich_ oczach ich wiedz, tak e
wchodzc^w.intencj. wyroczni-iS- i _sobie samemu
stawiajc pytanie, eo bym wola: by raczej tym,
.czym jestem, czy tym, czym s oni, wiedzie to, co
oni, czy wiedzie, e nie wiem nic, w kocu sobie
i bogu 4 * powiedziaem:. Chc pozosta, kim jestem 1 ^
" Nikt z nas, ani sofici **, ani poeci, anTmwcy, ani
ja nie mamy pojcia,, czyjnjsjpj^awda, dobro i pikno,
Tar~jest jednak midzy nami rnica, e cho ludzie r
ci nic nie wiedz,.- myl,___e_:wiedz; gdy-tymczasem j
ja, jelirnic nie wiem, to o tym przynajmniej ni_wtpi. Q
Tak tedy owa wyszo w mdroci, ktr mi przyznaa
wyrocznia, sprowadza si ostatecznie do przewiad
czenia, e czego nie wiem, tego i nie wiem.
Tak wic czowiek wedug orzeczenia bogw naj
mdrszy, Ateczyk zdaniem caej Grecji pierwszy
4S
w nauce, Sokrates, gosi chwa niewiedzy!
Czy
gdyby rd nas mia zmartwychwsta, zmieniby
przekonanie w zetkniciu z naszymi artystami i uczo
nymi? Nie, panowie, ten * m sprawiedliwy i dzii
by dla czczych naszych nauk ywi pogard; nie przy
czyniby si do zwikszenia owej^jp^wodzi_ksje^j_ktf>.
rymi tak si nas zewszd zalewa_i,tk jak uczyni to
wtedy, swoim "uczniom" r"sasym potomkom jedno^ by
po^stawir-^wskazanie: ~pj^ykJa&-i..wspomnienie swejf
cnoty. ** Tak naucza ludzi jest rzecz pikn.

Rozprawa o naukach i sztukach

Rozprawa, o naukach i iziakaph

Sokrates zacz w Atenach, po nim stary Katon *5


sroy si w Rzymie przeciw Grekom dociekliwym
a chytrym, ktrzy cnot odwodzili z jej drogi i hart
odbierali jego rodakom. Lecz dialektyka 4a , nauki
i sztuki tym razem take odniosy zwycistwo: Rzym
zapeni si filozofami, mwcami;^ zaniedbano dyscypliiig_wojsk_ow, wzgardzono prac na roli, zaczto
si baarnuet^p "sektach tT~i puszczoncTW" niepami
ojczyzn. Po witych imionach wolnoci, bezintere
sownoci, posuszestwa prawom, przyszy imiona
takie jak: Zenon, Epikur, Arkezylaos. 4S Odkd
skar si ich wani filozofowie pojawili si u nas
uczeni, znikli gdzie ludzie porzdni. 4 B Dotychczas
Rzymianie cnot po prostu uprawiali; wszystko prze
pado, gdy si wzili do jej studiowania.
O Fabrycjuszu! 5 0 i cby pomylaa wielka twa
dusza, gdyby, na swoje nieszczcie z powrotem
przywoany do ycia, ujrza pyszne oblicze owego
Rzymu, ktry twoje rami uratowao, a czcigodne
twe imi bardziej wsawio ni wszystkie dokonane
podboje? Bogowie rzekby gdzie si podziay
te strzechy i ogniska wieniacze, ktre niegdy zamiesz
kiwao umiarkowanie i cnota? Jaka to wietno
zowroga nastpia po rzymskiej prostocie? C to
31
za mowa nieznana ? co' za zniewieciay obyczaj?
Co znacz te posgi, gmachy, obrazy? Szalecy,
cecie uczynili? Wy, wadcy nad narodami, odda
licie si w niewol rozgromionej przez was gawiedzi!
Rzdz wami krasomwcy! Krwi wasn zrosilicie
Grecj i Azj, by wzbogaci arcrutekfow, malarzy,

rzebiarzy i komediantw! upy w Kartaginie zdo


byte zgai^a jaTEo~swoje~^fleista! Rzymianie, zburzcie
co prdzej te amfiteatry, rozbijcie marmury, spalcie
obrazy, wypdcie tych niewolnikw, ktrzy was
trzymaj pod jarzmem i ktrych kunszty-.zowrogie
nios wam zepsuci^-L-rozkjad. Inne rce niech si
wstawiaj talentami, z ktrych nic czowiekowi; je
dynym godjjym_Jzymu talentem ic3t_zdjabxwa wiat
i"!baco to, by panowaa wjiim^cnota^Gdy Cyneasowi
rrsz~s~eTTat~wya^ir~si zgromadzeniem krlw M , to
ani marny go przepych nie olni, ani wyszukana
wykwintn; nie sysza tam owej pustej wymowy,
w ktrej si lubuje bezmylno. C wic a tak
wspaniaego ujrza Cyneas? O, obywatele! ujrza on
widok, ktrym nigdy nie zabysn przed nikim wasze
bogactwa i sztuki, widok najpikniejszy pod so
cem: zgromadzenie dwustu mw cnotliwych, god
nych rozkazywa w Rzymie i rzdzi wiatem.
Lecz przerzumy si w inne miejsca i czasy; spjrzmy,
co dziao si w naszych krajach i przed naszymi oczyma;
lub raczej, odsumy od siebie te niepontne obrazy,
ktre by nas mogy tylko urazi, i oszczdmy sobie
przykroci powtarzania tych samych rzeczy pod in
nymi tylko nazwami. Nie na prno wywoywaem
cie Fabrycjusza; bo i c tu kazaem wygasza
owemu wielkiemu mowi, czego nie mgbym wo
y w usta Ludwika XII czy Henryka IV? B 3 Wrd
nas me byby_Sokrates wypi cykuty; lecz z kTeTiha
bardziej gorzkiego piby urgliwe szyderstwo i po^
'gard-stoKSTgrsz od rnierf
Rousseau, Trzy roipmwy

13

a4

Rozprawa o naukach i sztukach

Tak to zbytek, rozprzenie i niewola stano


wiy po wsze czasy kar za poczte z pychy nasze
wysiki, by wydoby si ze szczliwej niewiedzy,
w ktrej y nam kazaa mdro odwieczna. Gsta
zasona^ ktr ta mdro okrya swe wszystkie dzia
ania, zdawaa si by ostrzeeniem do wyranym,
e nie jestemy przeznaczeni do prnych docieka.
Lecz czy choby jedn z jej nauk umielimy sobie
przyswoi-i. czy zaniedbanie cho jednej uszo nam
kiedykolmek_ bezkarnie?""Narody, wiedzcie nareszcie,
e natura chciaa was ustrzec od wiedzy, tak jak
matka wyrywa niebezpieczn bro z rki* dziecka;
e wszystkie ukrywane przed wami tajemnice to tyle
nieszcz, przed ktrymi ona was chroni, i e nie
najmniejszym jej dobrodziejstwem jest trud, z jakim
wam nauka przychodzi. Ludzie s wystpni; by
liby gorsi, gdyby na swoje nieszczcie urodzili si
uczonymi.
Ile dla ludzkoci upokorzenia w takich rozwaa
niach ! Jake dotknita musi si nimi czu nasza duma!
Jak to? Prawo crk niewiedzy? Nauka i cnota
w wiecznej niezgodzie? Jakiche z takich przesanek
nie da si wyprowadzi wnioskw? Aby jednak te
pozorne sprzecznoci pogodzi, trzeba tylko przyj
rze si z bliska prnoci i nicoci dumnych tytuw,
ktre nas tak olniewaj, a ktrymi tak bezpodstawnie
szafujemy wobec wiedzy czowieka. Rozpatrzmy wic
nauki i sztuki same w sobie i co z ich postpu wynika
w sposb konieczny; i nie wahajmy si duej da
przyzwolenie na wszystko, w czym si nasze rozumo
wania zgodz z indukcjami historycznymi.

Rozprawa o naukach i sztukach


CZSC

*5

DRUGA

fewna stara tradycja, z Egiptu przeszczepiona do


Grecji, gosia, e wynalazc nauk by jeden z bogw, H
wrg spokoju ludzkiego, * Jakie wic o nich wyobra
enie musia mie sam nard egipski, u ktrego si
narodziy? Z bliska przecie widzia rda, z ktrych
pyny. Istotnie, czy zechcemy przerzuca karty
dziejw, czy niepewne kroniki zastpowa docieka
niem filozoficznym, nie znajdziemy dla wiedzy ludz
kiej pocztkw odpowiadajcych pojciu, ktre sobie
o niej chtnie tworzymy. Astronomi spodzi zabo
bon; wiedz_retoryczn ambicja, nienawi, kam
stwo, pochlebstwo; geometri chciwo; nauki o przy
godzie prna ciekawo; wszystkie, czie~z~etykiC
pycha ludzXa/s*~Pe'wstaie~_we""'wic zawdzTczaj
sztuki i nauki"'naszym przywarom; mniej bymy
i
powtpiewali_Q_5h~k^rzyH,"gdyDy zawdziczay je
naszym cnotom.
Skaza ich pochodzenia a zbyt wyranie odnajduje
si w ich przedmiotach i celach. Na co by zday si
sztuki bez zbytku, ktrym si karmi? Bez niespra
wiedliwoci ludzkich do czego suyaby nauka prawa?
Co staoby si z histori, gdyby nie byo ani tyranw,
ani wojen, ani spiskowcw? Kt by, sowem, chcia
ycie marnowa na rozpamitywania i mrzonki, gdyby
* Jasna jest alegoria, zawarta w podaniu o Prometeuszu i nie wyglda
na to, by Grecy, przykuwajc go do Kaukazu, myjeli o nim duo
lepiej n i i Egipcjanie o swoim bogu Teutesie. Satyr mwi stare
podanie chcia ogie uciska i ucaowa; ale Prometeusz zawoa:
Satyrze, bdziesz paka nad swoj brdk; ta rzecz pali, gdy si
jej dotknt; Jest to temat ilustracji tytuowej. **
3*

26

Rozprawa a naukach i sotniach

kady, suchajc jedynie gosu obowizkw czowieka


i gosu potrzeb natury, czas swj cay powica oj
czynie, nieszczliwym i przyjacioom? X!z.y__pa__tCL>
jestemy^tworzeni0_ by_ umrze przywizani do brzegw
studm^_y^Jrtrej_schronia s i prawcla?~jedna ta mysi
d pierwszego ju kroku winna by odstraszy kadego,
kto by powanie zamyla owieci si przez studia
filozoficzne.
Ile niebezpieczestw, ile manowcw w poszuki
waniach nauk! Przez ile pomyek tak niebezpiecz
nych, e tysickro mniej od nich way poytek,
ktry zdoa przynie nam prawda, trzeba przej,
by do niej si przebi! Szkoda jest jawna: fasz bowiem
moe wej w kombinacje bez liku, prawda na jeden
tylko sposb istnieje. Kt zreszt cakiem szczerze
jej szuka? A nawet przy woli najlepszej; po jakich
oznakach moemy by pewni jej rozpoznania? W po
wodzi rnorodnych pogldw jakie bdzie nasze
kryterium,5T by o niej wyda sd suszny? * A co
najtrudniejsze, jeli nam w kocu traf szczliwy
pozwoli j znale, kt bdzie z niej umia zrobi
dobry uytek?
- JelLnsze nauki s bezsilne ze wzgldu na cel, ktry
sobie stawiaj, to jeszcze bafdiefs" niebezpieczne dziki
skutkom, ktre zwyky .sprowadza. Zrodzone z nie* I m mniej wiedzy, tym wicej pewnoci. Czy perypatetycy o czym
wtpili? * e Czy Kartezjusz nic zbudowa wszechwiata za pomoc
szecianw i wirw? 5 * I czy jest nawet dzi w Europie fizyk tak mizernyi ktry by butnie nie tumaczy owej gbokiej tajemnicy elektrycz
noci, M tajemnicy, ktra, filozofw prawdziwych po wszystkie, by
mnie, czasy zmusza bdzie do zwtpienia a sobie?

Rozprawa o naukach i sztukach

27

-f ^ - yrr
rbstwa^ nierbstwu z kolei,,, dostarczaj pokarmu;
"niepowetowana strata czasu jest pierwsz szkod,
ktra z nich wynika dla spoeczestwa. W polityce,
tak jak w sferze moralnej, wielkie to ju zo, gdy nie
czyni si dobrze, i za szkodnika mona uwaa kadego
obywatela, z ktrego nie ma poytku. Odpowiedzcie
mi wic, sawni filozofowie, S1 wy, dziki ktrym wiemy
w jakim stosunku ciaa przycigaj si w prni; fla
jakie s w obrotach planet stosunki pl przebieonych
w czasach jednakowych; 8 3 jakie krzywe maj punkty
sprzone, punkty przegicia i zwrotu; 8* jak czo
wiek widzi wszystko w Bogu; e s jak sobie odpowiadaj
dusza i ciao bez wzajemnego oddziaywania na siebie,
jak dwa zegary; "* o jakich gwiazdach wolno przy
puszcza, e s zamieszkae;*' jakie owady mno
si w sposb niezwyky; e a odpowiedzcie mi, powta
rzam, wy, ktrym tyle zawdziczamy wiedzy tak
wzniosej: gdybycie nas nie nauczyli adnej z tych
rzeczy, czy bylibymy przez to mniej licznt, "gorzej
rzdzeni, dla nieprzyjaciela mniej "'groni^ czy R a j
.jiasz mniej byby kwitncy l u b niy lami"~ba:rdsaej
w^tpm?~Pf^5tafcie^ic~w~siebie- wmawia, e to,
^co tworzycie, jest a tak wane; a jeli najwiatlejsi
uczeni i najlepsi obywatele tak mao nam przez swe
prace nios poytku, to c, powiedzcie, przyjdzie
nam sdzi o tej chmarze autorw mniej zasuonych
i p wszystkich tych wyksztaconych prniakach paso
ytujcych na pastwie bez najmniejszej dla niego
korzyci?
Ale co mwi prniakach? Daby Bg, by tak
byo istotnie. Obyczaje byyby zdrowsze, spoecze-

aS

Rozprawa o naukach i spinkach

stwu by si yo spokojniej. Lecz ci ndzni deklamatorzy uwijaj si na wsze strony; zbrojni w zgubne
swe paradoksy, podkopuj wiar, niwecz cnot.
Umiechaj si pogardliwie na dwik starych sw
ojczyzna.^ religia, zdolnoci swe i filozofi powicajc
iszczeniu,),. ponSaniu "wszystkiego, cTwite rd ludzi.
Nie eby czy to do cnoty, czy to do naszych dogmatw
czuli w gruncie rzeczy jak nienawi; ich wrg
to przekonanie powszechne; i by ich do stp otarzy
przywie z powrofefff;do by byo ich umieci
rd ateuszy. Obdzie wyrnienia si, czeg nie"
potrafisz zrobi z czowieka!
^"Wielkim zem jest czas le uyty. Inne, jeszcze gorsze
nieszczcia id w lad za pimiennictwem i sztuk.
Takim jest zbytek, z prniactwa i prnoci zrodzony
jak one. Zbytek rzadko si_trafia bez nauk i sztuk,
one. nigdy-bez niego. Wiem, e zawsze podna w myli
niezwyke filozofia nasza, wbrew dowiadczeniu, na
ktre zoyy si wieki, dowodzi, e wietno pastwa
to wanie zbytek S 9 ; lecz zapomniawszy o prawach,
ktre konieczno raz po raz zmuszaa przeciw niemu
wydawa, czy i temu si odway zaprzeczy, e dla
trwaoci pastw rzecz niezbdn s dobre obyczaje,
za ,dobre obyczaje i zbytek, to rzeczy biegunowo
przeciwne? Ze~*wiadczy on nieomylnie o bogactwie,
e gdy tak chcecie, moe si nawet przyczyni do
pomnoenia bogactwa"; jaki wniosek z tego para
doksu, ktremu tak z tym zaiste do twarzy, e za na
szych wanie dni si pojawi? A c stanie si z cnot,
kiedy wypadnie bogaci si za jak bd cen? JStaroythi pobtycy_trgIi. na^ustacb- wcitylko-obyczaje-

Rozprawa o naukach i sztukach

29

i cnot,, nasi wiecznie-tylko-handel-i-pienidz; Jeden


powie wam, e w tym a tym kraju czowiek wart
jest sum, za ktr mona by go sprzeda w Algerze; r o
kto drugi, w ten sam sposb rachujc, znajdzie kraje,
gdzie czowiek nie jest wart nic, i jeszcze inne, gdzie
jest wart mniej ni nic. 7 1 Szacuj oni ludzi jak__s.tacla_
byda,. _Wedug nich czlowieK~~waTt jest dla pastwa
tyle wanie, ile w nim skonsumuje; tak wic jeden
Sybaryta ra byby wart wicej ni trzydziestu Lacedemoczykw. Zgadujmy, ktre z tych dwch pastw,
Sybaris czy Sparta, dostao si pod jarzmo garstki
wieniakw, a przed ktrym musiaa dre A z j a . n
Monarchi Cyrusa zdoby na czele trzydziestu ty
sicy onierza ksi mniej zasobny od najlichszego
z perskich satrapw, 7 * a Scyci, nard najbiedniejszy
ze wszystkich, oparli si wadcom najpotniejszym. 75
Dwie synne republiki wday si w walk o panowanie
nad wiatem; jedna bya bardzo bogata, druga nic
miaa nic i ta druga zniszczya t pierwsz. 7 B Z kolei
Rzym cesarski, wchonwszy bogactwa wiata caego,
pad pod ciosami zdobywcw nie wiedzcych nawet,
czym jest bogactwo. Frankowie podbili Gali, Sasi
Angli, 7 7 majc waleczno i ubstwo za skarby
jedyne. Garstka biednych grali, dla ktrych par
skr baranich byo szczytem poda, najprzd upo
korzya dum Austrii, a potem zdruzgotaa pawic
si w zocie i gron dynasti burgundzk, przed
ktr dreli mocarze. 7 S Gaa wreszcie potga i caa
mdro spadkobiercy Karola V, ze skarbami caych
Indii na swe usugi, rozbia si o opr garstki poa
wiaczy ledzi. 7 * Nieche politycy nasi zechc przer-

Rozprawa i> Wikach i sztukach

Rozprawa o naukach i sztukach

wa swe obliczenia, by wmyli si w te przykady,


i niech raz si wreszcie dowiedz, e_za_ pienidz.,msi wszyjtkg^ ^5QQ?tlm._Qbycaj-W_i_ obywajeji,
O c wic w tej kwestii zbytku chodzi naprawd?
O to, co dla pastwa waniejsze: chwil zabysn
i^min czy trzyma si cnoty i przetrwa. "Zabysn,;
mwi ale c to za blaski? Rozmiowanie w przepycKiT"r"mios tego co zacne nie tak atwo wystpuj
po spou. Nie, nie jest to moliwe, by dusze bahost
kami wci tylko yjce wzniosy si ku czemu wiel
kiemu; gdyby nawet starczyo im siy, zabrakoby
odwagi i chci.
Poklasku pragnie kady artysta. Najcenniejsza cz
jego nagrody to, e go pochwal wspczeni. C
uczyni, by j uzyska, jeli na swoje nieszczcie uro
dzi si w takim narodzie i czasie, w ktrym uczeni
weszli w mod i pochej modziey pozwolili nadawa
ton; w ktrym mczyni wyrzekli si swych upo
doba na rzecz pierwszego lepszego widzimisi swoich
tyranek; * w ktrych jedna pe mie chwali to tylko,
co na miar saboci pci drugiej, skutkiem- czego

arcydziea poezji dramatycznej s w zaniedbaniu


a cuda harmonii w pogardzie? Co, chcecie wiedzie
panowie, uczyni taki artysta? Obniy lot swego ge
niuszu do__poziomu swoich czasw i bdzie wola
tworzy dziea pospolite," ktre si "bdzie podziwiao
za jego ycia, ni cuda, ktre by podziwiano a gdzie,
dugo po jego mierci. Powiedz nam, sawny Aruecie S1 ,
ile rzetelnych i po msku piknych pomysw powi
cie w swych dzieach na rzecz naszego nieszczs
nego przesubtelnienia; powiedz, ile duch galanterii,
tak podny we wszelkie bahostki, kosztowa ci osig
ni powanych.
Tak to rozlunienie obyczajw, nieuchronne na
stpstwo zbytku, powoduje z kolei zepsucie smaku.
Jeli przypadkiem rd ludzi o niepospolitym talencie
znajdzie si kto o duszy niezomnej, kto, kto do
ducha czasu si nagi, do fraszek si zniy nie zgodzi,
biada mu. Umrze w ndzy i zapomnieniu. I czemu
to, co tu mwi, nie jest raczej przepowiedni ni
faktem! Karolu, Piotrze, ra chwila nadesza, kiedy
w pdzel, stworzony, by przez podobizny rzeczy
wzniosych i witych przydawa powagi naszym.
wityniom, wypadnie z rk waszych, albo si zhabi,
lubienymi malowidami zdobic panele kanapek po
salonach i buduarach. A ty, rywalu Praksytelesw
i Fidiaszw, ktrego duta uyliby staroytni, by
stworzy sobie bogw mogcych rozgrzeszy w naszych
oczach ich bawochwalstwo, niezrwnany Pigalu, 8 S
twa rka wemie si do obokrglania brzuszyda
B4
jakiego cudacznego potworka
albo pozostanie bez
czynna.

* Daleki jestem od myli, by wpyw kobiet zy by sani w sobie.


Obdarzya je tym wpywem natura, dla szczcia rodzaju ludzkiego;
dziaajc w innym kierunku, mgby on przynie tyle dobrego, ile
wyrzdza dzi zego. Nie do sobie uprzytamniamy korzyci, ktre by
wyniky dla spoeczestwa z lepszego wychowania rzdzcej poowy
rodzaju ludzkiego. Mczyni tym zawsze bd, czym ich mie zechc
kobiety: chcecie mie mczyzn na wielk miar i cnotliwych, nauczcie
kobiety, co to wielko ducha i cnota. Uwagi, jakie tu si nastrczaj
i ktre znajdujemy j u u Platona 8 0 , bardzo by zasugiway na dalsze
rozwinicie przez piro godne pisa po takim mistrzu i broni tak
wielkiej sprawy.

31

32

Rozprawa o naukach i sztukach

Trudno si zastanawia nad obyczajem i nie wspom


nie z upodobaniem prostoty czasw pierwotnych.
Jest to pikny, sam tylko rk natury ozdobiony
daleki brzeg, ku ktremu bezustannie zwracamy oczy,
peni smutku, e tak si oddala. Pki w niewinnoci
swojej i cnocie ludzie lubili mie bogw za wiadkw
swoich postpkw, mieszkali z nimi po spou pod
tymi samymi strzechami; stawszy si jednak wkrtce
niegodziwcami, sprzykrzyli sobie niewygodnych tych
widzw i wygnali ich do wity jake wspania
ych! W kocu i stamtd ich przepdzili i zamiesz
kali tam sami lub przynajmniej witynie przestay
rni si od domw obywateli. Osignito samo dno
nieprawoci, a wystpek nigdy si bardziej nie rozpa
noszy ni wwczas, gdy u wejcia do paacu wiel
mow zaczy go, e tak powiem, podtrzymywa
85
kolumny z marmuru i wieczy kapitele korynckie .
Gdy takdgodnoci^jycia... si mno! sztuki dos
k o n a l c a zbytek rozpowszechnia^, ginie/"dzielno'
prawdziwa//zamkaja./cnD_ty_^ojenne^_i^_tg ..rwnie
Jest dzieem nauk i wszystkich tych.5ztuk uprawianych
po_gabinejowyfch-~.zaiic.h. Kiedy najazd Gotw
as
pustoszy Grecj,
wszystkie biblioteki zostay ura
towane od ognia jedynie dziki opinii przez jednego
z nich w obieg puszczonej, e trzeba pozostawi nie
przyjacioom sprzt, ktry ich tak znakomicie odwo
dzi od wicze wojskowych, utrzymujc ich przy
zajciach prniaczych i nieruchawych. Karol VIII
sta si panem Toskanii i krlestwa Neapolu, miecza
prawie z pochwy nie dobywajc; aT a niespodziewan
t atwo cay jego dwr temu przypisa, e ksita

Rozprawa o naukach i sztukach

33

woscy i sziachta wicej zuywali czasu na zdobywanie


rnorodnych talentw i uczonoci ni na wyrabianie
w sobie tyzny i niezbdnych zalet wojskowych.
Istotnie, mwi czowiek rozumny, ktry te szczegy
podaje, 8 8 przykady ucz nas wszystkie, e w tym
wojowniczym ustroju S B i we wszystkich jemu podobnycji_zaimo3^.nie^e^nau&|jjd^
zmikczy i rozhf.to;wa__ni_.wzmocni i zagrza
do czynur-^

~~~tJ Rzymian, jak si do tego sami przyznawali,


cnota onierska wygasa w miar, jak zaczynali
zna si na obrazach, na dzieach rytownictwa, na \
wazach wykonanych sztuka^ zatiucz, i sarni sztuki /'
j^kneuprawia;ri"~"nowu, jak gdyby syfmy-terr
kraj innynTTtarodom zawsze mia suy za przykad,
wyniesienie Medyceuszw * i odrodzenie literatury
zniweczyy, ju moe na zawsze, ow saw wojenn,
91
ktr Italia kilka wiekw temu jakby ju odzyskaa .
Z ow mdroci, ktra janiaa w wikszoci ich
instytucyj, dawne republiki greckie zakazyway swym
obywatelom wszelkich rzemios zanadto spokojnych
i niedostatecznie ruchliwych, ktre odbierajc ciau
sprawno i prno, tak wczenie wyniszczaj moc
ducha. Bo sprbujmy tylko pomyle, jak w obliczu
godu, pragnienia, trudw, niebezpieczestw i mierci
bd si czuli ludzie, ktrych najmniejszy niedosta
tek przybija na duchu, a najmniejszy wysiek prze
raa? Jaki bdzie stan moralny onierzy przy zno
szeniu nadmiernego mozou, doktrego ich nic nie wdro
yo? Cz^jiiro oka zapau w razie marszu_forsow^
_negp pod, .wodz^oflclfow7~krrzy~-gt5 ' naweTjonno

34

Rozprawa o naukach i sztukach

odby nie maj do siy? g I niech w odpowiedzi


T n k t r m i nie prawr-e-^ez-genym mstwie tych.wszyst. kich wojownikw nowoczesnych, poddanych dyscy
plinie tak przemylanej. Chwalicie mi ich waleczno
w dniu bitwy, lecz wcale nie mwicie, j a k znosz.
nadmiar_trudw, j a k wyjrzymuj niepogody i suro
wo pr roku. Wystarczy troch soca lub niegu,
wystarczy pozbawi j kilku rzeczy zbdnych, a w dni
kilka najlepsza z naszych armii stopnieje i zniknie. 9 3
Wojownicy nieustraszeni, zechciejcie cho raz cier
pie prawd, ktr zdarza si wam sysze tak rzadko.
Jestecie mni, wiem o t y m ; wasze byoby z Hanni
balem zwycistwo pod Kannami i nad Trazymenem;
Cezar byby z wami przeszed Rubikon i narzuci
jarzmo ojczynie: ale nie z wami byby w pierwszy
przeszed Alpy, ani w drugi pokona waszych pra
M
dziadw.
Starcia w polu nie zawsze stanowi o powodzeniu
na wojnie i wodzowie musz zna sztuk od sztuki
wygrywania bitew trudniejsz. Niejeden nieustrasze
nie pdzi w ogie, a jest zym oficerem; a i onie
rzowi samemu troch wicej krzepkoci i siy bardziej
by si moe przydao ni caa ta waleczno i mstwo,
ktre go nie ustrzeg od mierci. A j a k a dla pastwa
rnica, czy onierze jego zgin z febry i zimna,
czy od ciosw nieprzyjaciela?
Jeeli zajmowanie si naukami jest szkodliwe dla
zalet bojowych, to mniej jeszcze sprzyja moralnym.
Nasz_ wychowanie,_wprost o b t k a n e ^ o d pierwszych
latL_pxzyozdbia nasz umys, __ nasz sd^ o rzeczach
.wypacza. Wszdzie widz ogromne zakady, gdzie

Rozprawa o naukach i sztukach.

kosztem nie byle jakim wychowuje si modzie, by_


j i _ m u 5 z y c / ^ z y s t k i e g o prcz jej obowizkw.^ Dzieci
wasze wasnego j z y k a zna nie Bd, za~to_, bd
mwiy takirm^tfonTnigdzie nie s w uyciu;_potrafi
ukada.wiersze, ktre"Iga^CiFbd rnogfy z r o z u r n i e j j ^
nie umiejc odrni bdu o d ; p r ^ d y j p j 3 s i 3 l s z t u k
"pozwalajc^ _w_df a d ? . podchwytliwej -argumentacji,
drugim uniemoliwi-ich_ rozpoznanie; a ^ e c o znacz
"sowa wspaniaomylno,
sprawiedliwo,
umiarkowanie,
ludzko, mstwo, tego wiedzie nie bd; do uszu
ich sodkie imi ojczyzny nigdy nie dotrze; a jeli
kiedy co i posysz o Bogu, to nie po to, by odczu
boja Bo, lecz strach przed Bogiem. * Wolabym,
mwi raz pewien mdrzec 9 7 , by mj ucze spdza czas
n a grze w pik; to by chocia ciau wyszo na do
bre. Wiem, e dzieci trzeba zaj i e bezczynno,
to najgorsze dla nich niebezpieczestwo. Czeg wic
maj si uczy? Pikne zaiste pytanie! Tegp^_cQ_rnaj rohifLiako doroli _**T-g^-a--nic_jgo1 co^rnajzaBornrjig.
Posgi zdobi nasze ogrody, obrazy nasze ga* MySii filozoficzne.,s
* * Tak byli chowani Spartanie, jedli wierzy najwikszemu z ich
krlw. (Icie godna uwagi to sprawa mwi Montaigne e w tym
znakomitym ustroju Likurga i, by rzec prawd, potwornym w swej
doskonaoci, tak przecie dbaym o wychowanie dzieci, jako o swe
gwne zadanie, w tym wprost gniedzie muz, tak mao si syszy
o nauce; jakby dzielna ta modzie wszelkim innym jarzmem gardzia
i jakby zamiast naszych mistrzw nauki trzeba jej byo dostarcza
takich tylko, ktrzy by w niej budzili sprawiedliwo, roztropno i m
stwo.*
Zobaczmy teraz, co ten sam autor mwi o dawnych Persach,
(Wedug Platona powiada - pierworodny syn ich dynastii by

Rozprawa o naukach i sztukach

RttZprauia u iwukadt i sztukach

lerie. Jak mylicie, co przedstawiaj arcydziea sztuki


w ten sposb wydane na podziw publiczny? Obro
cw ojczyzny lub moe tych mw jeszcze wikszej
zasugi, ktrzy j wzbogacili swymi cnotami? Nie.
S to wyobraenia wszelkich moliwych zdronoci
czy to serca, czy to rozumu, starannie powylawiane
z mitologii staroytnej i jak najwczeniej wystawione
na ciekawe spojrzenie naszych dzieci, po to zapewne,
by wzory zych uczynkw miay na oczach, zanim
jeszcze naucz si czyta.

C tym wszystkim naduyciom daje pocztek^


jeli nie nieszczsna nierwno zaprowadzona rd
ludzi przez wyrnienie uzdolnie a trzymanie cnt
w ponieniu? Oto skutek najoczywistszy wszystkich
naszych studiw,' najbardziej niebezpieczne ze wszyst
kich ich nastpstw. Nikt nie pyta o prawo czowieka,
tylko o jego zdolnoci; ani czy laika^sTjgoyteczna,
tylko czy^dobrzTr jest napisana. Mno si i' sypi
nagrody dla umysu i talentu, "a~Cnofa_pozostaje rrie~"
uwieczona. Tysice - Qdzncze--_7zar"picEhe mowy,
iuu jednego^ za czyny. A prosz mi pwiedzie^^Czy'"
sawa nalena najlepszej rozprawie spord tych, ktre
kiedykolwiek w przyszoci nagrodzi t Akademia, da si
porwna z zasug samego ufundowania nagrody?
Mdrzec za majtkiem nie goni, ale nie jest nieczuy
na saw, a gdy widzi, jak si le ni szafuje, cnota
jego, ktr troch wspzawodnictwa byoby pobu
dzio i uczynio przydatn dla spoeczestwa, popada
w omdlao, by w kocu zgasn w ndzy i zapom
nieniu. Oto skutek, ktry z biegiem czasu mie musi
pierwszestwo przyznawane talentom przyjemnym nad
poytecznymi; a odkd nauki i sztuki odrodziy si,
dowiadczenie a nadto potwierdzio t prawd.
Mamy fizykw, geometrw, chemikw, astronomw,
poetw, kompozytorw, malarzy: nie mamy ju oby
wateli ; lub jeli nasza' opustoszaa wie tu i wdzie
jakich ukrywa, to gin tam oni wyzuci ze wszystkiego
i sponiewierani. Do takiego przywiedlimy stanu,
takimi uczuciami darzymy tych, ktrzy dostarczaj
nam chleba i bez ktrych dzieciom naszym zbrakoby
mleka 1 0 a .

36

chowany w sposb nastpujcy. Natychmiast po urodzeniu oddawano


go nie kobietom, lecz eunuchom o szczeglnej, dziki swej cnocie,
w otoczeniu krlw powadze. Ci podejmowali si go uczyni zdrowym
i piknym na ciele, a po siedmiu latach zaczynali go uczy jazdy kon
nej i polowania. Gdy doszed do lat czternastu, przekazywali go czte
rem mistrzom dalszym, ktrymi byli: najmdrszy w narodzie, najspra
wiedliwszy, najbardziej opanowany i najdzielniejszy. Pierwszy go
uczy religii; drugi zawsze trzyma si prawdy; trzeci poskramia
swe dze; czwarty niczego si nie ba; wszyscy, dodabym, sta
wa si dobrym, aden uczonym.
(Astiages, u Ksenofonta, kae Cyrusowi powiedzie, b ostatnim
razem byo n a lekcji. Ot, mwi Cyrus, jest w naszej szkole pewien
duy chopiec, ktry, majc may paszcz, da go jednemu z kolegw
mniejszego wzrostu, a zabra mu jego wasny, ktry by wikszy. Nau
czyciel uczyni mnie sdzi w tym sporze, a j a orzekem, e tak to
i naley zostawi, i e jednemu jak i drugiemu lepiej si tek pewnie
dogodzi. Na to skarci mnie nauczycie], mwic, e le postpiem;
miaem bowiem n a uwadze dogodnoSe, naleao za przede wszyst
kim zatroszczy si o sprawiedliwo, ktra nie pozwala, by komukolwiek
zadawano gwat w tym, co jest jego; i powiedzia, e dosta baty, ca
kiem j a k my u nas na wsi za zapomnienie pierwszego aorystu od iniTrrtii.
Musiaby mj pan nauczyciel pikn mie do mnie przemow, tu ginere
detmmttatiw, nim by mnie przekona, ze jego s2kola jest lyle warta,
co t a m t a . * M

37

K<

Rozprawa a naukach i izlukach

Przyznaj jednak: zo ie jest a tak wielkie, jak


sta si mogo. Przezorno odwieczna, w ssiedz
twie tylu rnych rolin szkodliwych umieszczajc
zioa lecznicze, a w samym organizmie niektrych
zwierzt lekarstwo na rany, ktre zadaj, nauczya
wadcw, swych namiestnikw, mdro t sw na
ladowa. Za jej to przykadem, a z woli wielkiego
monarchy, ktrego chwaa coraz to nowym z wieku
na wiek blaskiem bdzie janiaa, same nauki i sztuki,
te rda tysicznych zdronoci, wyoniy z siebie owe
synne zespoy, ktrych pieczy powierzono zarwno
niebezpieczny skarb wiedzy ludzkiej, jak i wity skarb
obyczajw: 101 jest bowiem przedmiotem ich troski utrzy
mywa u siebie ca ich czysto i czystoci tej wymaga
od czonkw, ktrych w swj poczet przyjmuj.
Te instytucje tak mdrze pomylane, a jeszcze
wzmocnione przez jego dostojnego nastpc i przez
loa
wszystkich krlw Europy naladowane,
posu
przynajmniej jako hamulec dla piszcych, ktrzy,
_ubiegajc_ sic wszyscy o zaszczyt dopuszczenia do
akademij, pilnie bd baczy;, na; siebie^jSffujc. Jaa
niego zasuy przez tworzenie__ dzie _ poytecznych
i przez obyczaje bez skazy. Te za spord owych
towarzystw, ktre dla nagrd, jakimi wyrniaj zasug
pisarsk, wy bior tematy mogce w sercach obywateli
oywi mio ku cnocie, poka, e mio ta rd nich
samych panuje, dostarczajc w ten sposb narodom
tej tak miej a tak rzadkiej rozkoszy, e oto zrze
szenia uczonych powicaj si szerzeniu rd udzi
,nie_;tyIko przyjemnej wiedzy, lecz take zbawiennych
poucze moralnych.

Rozpraw o naukach i sztukach

39

, -Niech wic nikt mi nie stawia zarzutu, ktry dla


mnie byby tylko nowym dowodem. Tyle stara a
nadto wskazuje, e podj je byo rzecz konieczn,
i, nikt chyba lekw nie szuka na choroby nieistniejce.
I czemu te, o ktrych tu mowa, musz przez sw nie
dostateczno tak mao si rni od lekw zwykych?Tyle urzdze na rzecz uczonych moe cele nauk
tym wikszym opromieni blaskiem w oczach ogu
i, .do. uprawiania ich skoni umysy. Rzekby kto,
patrzc na te wszystkie zabiegi, e za duo mamy
rolnikw, a bpimy si za mao mie filozofw. Nie
omiel si tu zestawia ze sob rolnictwa i filozofii:
tego by mi nie wybaczono. Spytam tylko: c to jest
filozofia? jaka jest tre pism najgoniejszych filozo
fw? czego L nas ucz_ ci_ mionicy^ mdroci? Czy,
suchajc ich, nie jest trudno si oprze wraeniu,
e oto gromad szarlatanw, z ktrych kady _z_QSQbna
wykrzykuje na placu publicznym:-Do...rnnie, ludzie,
j a j'eden nie zwodz?_ Jeden twierdzi, e nie ia "cia
i* e wszystko""jest tylko wyobraeniem, 1 0 3 drugi"
e nie ma innej substancji prcz materii ani boga
104
prcz wiata . Ten dowodzi, e nie istnieje ani
cnota, ani wystpek i e zo i dobro moralne to uro
jenia; 1 0 & w, eJuclzie_to_J4tilkLLe-si-- mag_ poera^
108
z czystym sumieniem . O wielcy filozofowie! Czemu
tp_.poytecznych tych n a u k j u ^ ^ ^ w a c i e d l a p r z y j a cjLwaszjci i "dzieci? "Rycho bycie za me mieli za
pat, a my bymy si nie musieli obawia, e rd
naszych gotw si znale jaki wasz ucze.
Tacy to s ludzie przedziwni, ktrych za ycia
wspczeni darzyli uwielbieniem i ktrych czekaa
Rousseau, Tret rozprawy

Rozprawa o naukach i sziskach

Rozprawa o naakcfh i szlakach

niemiertelno po zgonie! Takie to przejlimy od


nich mdroci, by je z pokolenia na pokolenie prze
kazywa naszym nastpcom! Czy pogastwo, zagu
bione po wszystkich bdnych drogach rozumu ludz
kiego, pozostawio po sobie cokolwiek, z czym by
mona byo porwna te pomniki haby, jakie za
panowania Ewangelii
przechoway si w druku?
Bezbone pisma Diagorasw i L e u k i p w 1 0 7 zginy
wraz z nimi; sztuka uwieczniania co dziwaczniejszych wybrykw umysu ludzkiego nie bya jeszcze
wynaleziona; ale dziki czcionkom drukarskim * i pik
nemu ich przez nas uyciu niebezpieczne majaczenia
Spinozy czy Hobbesa pozostan na wieki. Idcie,
pisma sawetne, na ktre w swym prostactwie i nieuczonoci nic byliby si zaiste zdobyli nasi ojcowie;
idcie do naszych potomnych w towarzystwie tych
dzie jeszcze bardziej niebezpiecznych, z ktrych

zieje zgnilizna obyczajw naszego stulecia, i stule


ciom przyszym zanjfeie wiernjnstorig. P-Qstp_u_na^
s s y c h j m u k j sztu^j;_ j a k . t c korzyci -ktre z.nich na
nsjljjyny. Jeeli was bdczytaU^jiie^pozostawicie
i m j a d n e j wtpEwoscr~cT do zagadnienia^ ktre my
dzi rozstrzsamy; i o ile nie bd szaleni bardziej
tid nas, wznios rce ku niebu i powiedz w goryczy
serca: Boe wszechmogcy, ty, ktry w rku twych
dzierysz rozumy, racz wybawi nas od owityi nieszczsnych sztuk ojcw naszych, a wr n a m
"nleuczono*. niewinno i ubstwo, jedyne dobra,,
ktre mog nas uszczliwi i ktre s cenne przed
tob>>.
Ale jeli nauki i sztuki niczym si przez swj postp
nie przyczyniy do naszej szczliwoci prawdziwej,
jeli przez nie ulegy zepsuciu obyczaje i jeli przez
zepsucie to i smak nasz si skazi, to c n a m wypadnie
pomyle o tym mnstwie autorw dzie popularnych;
ktrzy sprzed wityni muz usunli bronice do niej
wstpu trudnoci, umieszczone tam przez natur jakd
prba si dla tych, ktrzy by chcieli pj za pokus
poznania? C nam wypadnie pomyle o tych wszyst
kich kompilatorach, ktrzy si nie zawahali wyama
bramy nauk i do ich przybytku wprowadzi motoch
nie wart do nich si zbliy, kiedy wanie yczy
by* naleao, by wszyscy niezdolni do powaniejszych
W zawodzie pisarskim osigni zniechcili si u wejcia
samego i by przerzucili si na zajcia poyteczne dla
spoeczestwa? Niejeden, kto przez cae swe ycie
bdzie^ kiepskirn wierezoroberr^lbo_ podrzdnym _mai e j a ^ k i . ! a n ^ . b y b y _ j r i o e _ s i wybi fabrykujc dosko-

>

* Jeli wzi pod uwag okropne zaburzenia., jakie drukarstwo


iv Europie ju wywoao, jeli sdzi o przyszoci z postpw, jakie
zo czyni z dnia na dzie, mona fatwo przewidzie, e niezadugo
wadcy zaczn sobie zadawa tyle trudu, by straszliw t sztuk wygna
ze swych pastw, ile go sobie zadali, by j wprowadzi. Sutan Achmed I o t ,
ustpujc natrctwu kilku niby to mionikw i znawcw, zgodzi si
na zaoenie w Konstantynopolu drukarni; ale ledwo tocznia rus/.yla,
a ju trzeba byo j zniszczy, a narzdzia wrzuci do studni. Mwi,
e kalif Omar, pytany co zrobi z bibliotek Aleksandryjsk, odpowie
dzia: ajeeli ksiki tej biblioteki zawieraj rzeczy Koranowi prze
ciwne, to s ze i trzeba je spali; jeli w nich nic nie rna takiego, czego
by i Koran nie uczy, spalcie je rwnie, nie po nich* 10*. Rozumowanie
to nasi uczeni przytaczaj jako szczyt niedorzecznoci. Tymczasem,
niech by to by nic Omar, ale Grzegorz Wielki n , i nie Koran, lecz
Ewangelia: bibliotek by si take spalio i w yciu znakomitego
papiea jyby to moe czyn najpikniejszy.

4*

43

Rozprawa o naukach i sztukach

nae tkaniny. Nie byo potrzeba mistrzw tym, kt


rych sama natura przeznaczya na mistrzw dla dru
gich. Ludzie, jak Verulam m , Kartezjusz lub Newten,
ei nauczyciele rodu ludzkiego, sami nauczycieli nie
mieli i za czyim zreszt przewodem mieliby dotrze
tam, gdzie ich ponis wasny niedocigy ich geniusz?
Nauczyciele zwyczajni mogli myl ich tylko zacieni,
wtaczajc j w ciasne ramy swej wasnej. Zdobywa
si na wysiek. nauczyy ich pierwsze przeszkody;
one te ich wywiczyy w pokonywaniu tej olbrzymiej
przestrzeni, ktr przebyli. Jeli wic niektrym lu
dziom trzeba pozwoli na oddawanie si studiom
-naukowynv-i artystycznym^. to_tym tylko^.ktrzy., si
poczujna-siach pi samodzielnie w ichjIadvL.i po-Sjin si,dalej_nii_oni; tych to nielicznych jest rzecz
wznosi pomniki na chwa ducha ludzkiego. Lecz
jeli si chce,., by ich _gniusz wznis si na szczyt,
trzeba by szczytteh ukazywa si ju ich nadziejom;
to jedyna zachta, jaluej~ "im Trzeba. - Dusza znia si
lub nieznacznie dociga do poziomu tego, czym si
zajmuje; ludzi wielkich tworz wielkie okazje. Krl
wymowy by w Rzymie konsulem, a najwikszy moe
z filozofw kanclerzem Anglii. u a Czy mylicie, e
gdyby jeden miat tylko katedr na ktrym uniwersy
tecie, a drugi skromn pensj akademick, to wpyw
tej ich pozycji spoecznej nie daby si odczu w ich
dzieach? Nieche wic monarchowie si nie wahaj
dopuci do rady swej ludzi zdolnych im doradzi
najlepiej; niech si wyrzekn starego, z pychy monych
zrodzonego przesdu, e trudniejsz jest sztuk kiero-

Rozprawa o naukach i sztukach

43

wa narodami ni je owieca (jak gdyby atwiej byo


ludzi nakoni do czynienia dobrze z wasnej ochoty,
ni si do tego ich zmusi); niech na dworach ich
pierwszorzdni uczeni znajd zaszczytne schronienie;
niech tam otrzymaj jedyn godn siebie nagrod,
.jflfc jest mono przyczynienia si: swoim wpywem
do szczcia- narodowj^Etore.. nlmczyJLLmdri^i:" wtedy
si1 dopiero okae, co pobudzone szlachetnym wsp
zawodnictwem zdoaj cnota, ' nauka i-wadza'pa
stwowa czce swe zgodne wysiki w subie rodzaju
ludzkiego, Ale tak dugo, jak wadza bdzie_sama
po jednej stronie, wiato wiedzy-iTffidrosci po dru
giej, tak dugo uczonym rzadko si ~ bdPzHarzay
-wielkie pomysy, wadcom jeszcze - rzadziej^lpike
postpki, a narody w dalszym.dgu^bd^ikczemne,
zepsute i nieszczliwe.
My jednak, ludzie zwyczajni, ktrym ani tak wiel
kich talentw niebo nie uyczyo, ani do chway tak
wietnej ich nie przeznacza, pozostamy w cieniu jak
dotd. Nie gomy za uud rozgosu, ktry by nas
musia omin i ktry, tak jak dzi rzeczy stoj, nigdy
by nam nie wynagrodzi poniesionych ofiar, chobymy
wszystkie po temu posiadali tytuy. Po co szuka
szczcia w opinii, gdy moemy je znale w nas
samych? Inni niech pouczaj narody o ich obowiz
kach; my poprzestamy na penieniu naszych was nych tak, jak naley; wicej nam wiedzie nie trzeba.
O cnoto! szczytna wiedzo dusz prostych! Czy a
tylu zabiegw i trudw wymaga zapoznanie si z tob?
Czy zasady twoje nie s wyryte w kadym sercu?

44

Rozprawa <i maikach i sitakach

I by si nauczy tych praw, czy nie do wej w sie


bie i, kazawszy namitnociom zamilkn, wsucha
si w glos swego sumienia? Oto filozofia prawdziwa;
umiejmy si ni zadowoli; i nie zazdroszczc chway
tym wielkim, ktrzy w rzeczypospolitej pimienniczej
przechodz do niemiertelnoci, starajmy si midzy
nimi a nami stworzy t chwalebn rnic, ktra
niegdy dzielia dwa wielkie narody U 3 , e jeden
z nich dobrze umia mwi, drugi za czyni.

ODPOWIED K R L A P O L S K I E G O
NA ROZPRAW JANA JAKUBA

ROUSSEAU

nagrodzon przez 1 \kademic w Dijon

PRZYPISY

ROZPRAWA O NAUKACH I SZTUKACH


i. (Barbarzyc j a tutaj jestem, bo tu oni mnie nie rozumiej*;
wiersz z elegii Owidiusza wchodzcej w skad zbioru pt. Tristia (ale).
Owidiusz (Publius Ovidius Naso, 47 p . n. e. do 17 lub 18 a. c),
skazany n a wygnanie do Tomi nad Morzem Czarnym, przebywa tam
rd cywilizacyjnie zacofanych Getw, ludu obcojzycznego, nie zna
jcego greki ani aciny. Ludy takie Grecy i Rzymianie nazywali (barba
rzyskimi*, nadajc temu wyrazowi odcie mniej lub wicej pogar
dliwy. Owidiusz podkrela wzgldno tego pojcia wzitego w jego
aspekcie jzykowym: rd Getw barbarzyc jest Rzymianin, bo tu
on si swoim jzykiem, porozumie nie moe. T myl o wzgldnoci
pojcia podchwytuje Rousseau, ale stosujc j do aspektu cywilizacyj
nego: kto ostatecznie zasuguje na wzgardliwe miano ^barbarzycy*,
my czy ludzie bez nauk i sztuk, w jeszcze rzecz do zbadania. Por.
str. 17.
2. To sowo do czytelnika, figurujce dopiero w pniejszych wy
daniach zbiorowych, zostao napisane prawdopodobnie w roku 1764.
' By to okres najciszych przeladowa Rousseau'a, rozpocztych
po ukazaniu si Emila (1762) i doprowadzonych do szczytu po Listach
Z GST (1764); tym wystarczajco by si tumaczya i^zmianka o 'nie
szczciach* i o (niesusznej surowoci*. Niezalenie od tego stosunki
Rousseau'a z ludmi bardzo si w pniejszych latach jego ycia popsuy,
w wyniku, z jednej strony, powanych antagonizmw rzeczowych,
z drugiej - mnstwa drobnych tar i zadranie, spowodowanych
w znacznej mierze trudnym usposobieniem pisarza samego jako czo
wieka. J a k wiadomo, jego chorobliwa nadwraliwo przyja pod
koniec posta formalnej manii przeladowczej.
3. We Francji wieku X V I I I wyraz filozof, stosowany do ludzi wsp
czesnych, mia w sobie odcie zbliony do znaczenia dzisiejszego wyRoDSseau, Trzy rozprawy

<>

Przypisy

Rozprawa n naukach, i sztukach

razu wahiamylicicl. (Filozofem* by w pewnym sensie kady zwolennik


antyreligijnych pogldw typu Voltaire'a lub encyklopedystw.
4. Wyraz fanatyk (od lac. Jiantm, witynia) za czasw Rousseau'a
odznacza przede wszystkim czowieka ciasno i nieinteligentnie reli
gijnego, niekoniecznie z nastawieniem bojowym. Obecne znaczenie
wyrazu te jednak wwczas j u wystpuje.
5. (wita Liga, czyli (wita Unia Katolicku, pospolicie we
Francji nazywana Ug, po prostu stronnictwo zaoone w roku
1576 i odtd do koca religijnych wojen domowych grupujce kato
likw najbardziej nietolerancyjnych.
6. Jednym z tych dopiskw jest zapewne cytat z Myli filozo
ficznych Diderota (p. str. 35). Dzieko to, wydane w roku [746, wkrtce
po ukazaniu si byo wyrokiem Parlamentu skazane na spalenie i Rous
seau nie byby si odway go zacytowa w tekcie posianym na konkurs.

wielk metropoli stworzy (w latach 324 do 330) Konstantyn Wielki,


rozbudowujc n a najwiksz skal dawne Bizancjum i czynic z niego
drug rwnorzdn z Rzymem stolic Cesarstwa.
12. Pierwsz trosk humanistw woskich wieku XV by jzyk
i styl, W ktrych systematycznie si wzorowali na najlepszych wzorach
klasycznych, w przeciwiestwie do (argonu* scholastycznego.
13. O tym zakazie ywienia si rybami wspomina cakiem incy
dentalnie Pliniusz {Hist. Mat., ks. VI, rozdz. 35); interpretacj dodaje
Rousseau od siebie.
14. Firronizm cile: radykalny sceptycyzm, ktrego pierwszym
w filozofii zachodniej i najbardziej typowym przedstawicielem by
Pirron z Elis (przypuszczalnie 376a86 p. n. e.). W jzyku pisarzy
francuskich wiekw XVI do X V I I I oznacza jednak ten wyraz scepty
cyzm po prostu, bez odcienia radykalizmu i bez myli o tej swoistej
postaci, jak nada mu Pirron.

344

7. Zwodzi nas pozr susznoci*.


8. Przez cay cig rozprawy (p.jeszcze str. 15, a 1 i 31) podtrzymywana
jest fikcja, e autor przemawia, majc czonkw Akademii przed sob.
Tym si tumacz nastpujce niej zwroty takie, jak (trybuna, przed
ktrym staj*, <tw Akademii* (a nie wobec), (zgromadzenie, ktre
mnie sucha*, wreszcie wyraz mateur ((mwca* lub przemawiajcy),
uyty o autorze. Konwencja ta, cho majca pewne korzenie we fran
cuskiej tradycji literackiej, nie bya bynajmniej obowizujca; Rousseau*wi osobicie jednak moga dogadza jako usprawiedliwienie dla
skrajnie retorycznego stylu, do ktrego zawsze, ale zwaszcza w po
cztkach swej kariery pisarskiej, mia skonno.
9. (Powtrzeniem* tym jest Odrodzenie. Do Francji przyszo ono
z Woch w cigu najbliszych paru dziesicioleci po wyprawie Karola
V I I I [p. str, 32 i przypisek 87), czyli jakie siedem do omiu pokole
przed Rousseau'em.
10. Rousseau ma tu na myli sztuczny i wyjtkowo oddalony od
pospolitego jzyk, jak rwnie i sam aparat pojciowy scholastyki
redniowiecznej, czsto niezrozumiay nawet dla ludzi wyksztaconych,
o ile nie byli specjalistami.
I I . Mowa o zdobyciu Konstantynopola przez Turkw w roku. 1453Liczni uczeni i pisarze bizantyjscy emigrowali wtedy do Wioch, za
noszc tam kultur wywodzc si w prostej linii i w sposb cigy
ze staroytnej. Tron Konstantyna* dlatego, e Konstantynopol jako

345

tg. Moe chodzi tu o Diderota, z ktrym Rousseau y wtedy w cis


ej przyjani.
16. Aluzja do tematu rozprawy w sformuowaniu podanym przez
Akademi: w oryginale francuskim jest tam mowa dosownie nie
o tnaprawiei obyczajw, tylko o ich (oczyszczeniu*.
17. Sesostris faktycznie byo trzech krlw tego imienia, panu
jcych w X X i X I X w. p. n. e., wielce zasuonych kolo wzmoc
nienia zarwno dobrobytu, jak mocarstwowego stanowiska Egiptu
i ktrzy cho aden z nich nic wyrusza na podbj wiatas - do
konali rwnie pewnych zdobyczy terytorialnych. Wszystkie jednak
dotyczce ich autentyczne szczegy byy za czasw Ronsseau J a jeszcze
nieznane. Rousseau opiera si wycznie na tradycji greckiej, ktra
znaa tylko jednego Sesostrisa, posta niejako syntetyczn, na ktr
pniejsi Egipcjanie przelali zasugi i przewagi nic tylko trzech Sesostrisw historycznych, ale i caego szeregu innych najznakomitszych
swych wadcw.
18. Niepodlegoci Egiptu pooy kres krl perski Kambizes, zdo
bywajc kraj po bitwie pod Pelusium w roku 525 p. n. e. W roku 332
dosta si Egipt w rce Aleksandra Macedoskiego, a po jego mierci
jeden z jego dowdcw, Ptolemeusz, zakada tam dynasti, ktra trwa
do roku 30 p . n. e. Panowanie to Rousseau nazywa, (greckim*
jo tyle susznie, .e po pierwsze, Macedoczycy ju wtedy byli kulturalnie
33*

Przypisy

Rozprawa o naukach i sztukach

zhellenizowani i hellenizowali si coraz bardziej, po drugie, e jedno


czenie z podbojem macedoskim nastpia liczebnie znacznie sil
niejsza imigracja grecka i Grecy stali si w krtkim czasie narodem
faktycznie w Egipcie panujcym. W roku 30 p . a, e. zdoby Egipt
Oktawian, zwyciywszy pod Actium Antoniusza, ktry wadz ostat
niej krlowej przynajmniej formalnie szanowa. Egipt sta si prowincj
rzymsk, a po upadku Cesarstwa Zachodniego pozosta przy Wschodnim,
a w latach 640642 nastpi nowy podbj przez mahome faskich
Arabw. Z zawiej pniejszej historii kraju uwzgldnia Rousseau"
jeden j u tylko moment: jego dostanie si pod wadz tureck, co jed
nak nastpio nie przez podbj, atle w szeregu etapw, na drodze uza
leniania si najemnych wojsk tureckich i ich dowdcw. Z jzyka,
kultury i, w znacznej mierze, poczucia narodowego kraj pozosta pod
tym panowaniem arabski. Nie od rzeczy bdzie zaznaczy, e lekk
rk rzucony na papier zwrot Rousseau'a wkrtcc potem* dotyczy
faktycznie okresu przynajmniej dwch albo trzech tysicy lat, a moe
i wicej, jeeli bowiem nie *fi!ozofia, to przynajmniej niektre sztuki
pikne kwity w Egipcie, wbrew przypuszczeniu Ro\isseau'a, na szereg
wiekw przed Sesostrisami.

pozostawaa a do podboju tureckiego w wiekach X I V i XY- Za


czasw Rousseau'a bya wci jeszcze pod panowaniem tureckim,
dtjczonas ani toddana rozkoszom* j u jednak wtedy od wiekw
nie bya.
22. Rousseau ma tu na myli gwnie trzy mowy solintyjskie*
z okazji oblenia miasta Olint, 349348, i cztery tfilipikh {tzn. mowy
przeciwko Filipowi Macedoskiemu) z lat 351340 oraz inne, w kt
rych Demostenes usiowa nastawi polityk atesk na nieustpliw
obron niepodlegoci.

34G

19, Silna hiperbola retoryczna. *Azja zwyciona pod Troj, to


oprcz Trojan pewna ilo sprzymierzonych z nimi ludw i drobnych
pastw Azji Mniejszej. <Azja zwyciona w Grecji samej (pod Mara
tonem, Salamin i Plateami), to imperium perskie Dariusza I i Kserksesa, obejmujce Iran i obszary na zachd od niego po Morze Czarne
i rdziemne, cznie z Egiptem.
ao. Literatura grecka zaczyna si od Iliady, do czasu wic wojen
perskich zdyo od chwili jej narodzin upyn co jak Uzy wieki.
Ale w oryginaie mamy tu nie wyraz Htirature, tylko Itttrts, ter
min niemoliwy do waciwego oddania po polsku, o bardzo mie
nicym si znaczeniu, i ktremu by w rym miejscu najbardziej moe
odpowiada zwrot flkultura humanistyczna*; ta za uczynia istotnie
olbrzymi krok naprzd po wojnach perskich, w okresie tzw. Owie
cenia Greckiego, 3 wic jakie tylko sto lub sto kilkadziesit lat przed
katastrof pod Cheronej (338 p . n. e j .
31. Grecja dostaa si pod panowanie rzymskie po rozbiciu przez
Rzymian pastwa macedoskiego (czyli, ostatecznie ju, po bitwie
pod Pidn w roku 168 p, n. e.); czci Cesarstwa Wschodniego

"

347

33. Romulus, legendarny zaoyciel Rzymu, wedug podania by


wnukiem krla Alby Numitora, synem jego crki i boga Marsa. Odtr
cony przez dziada zosta wraz z bratem Remusem przygarnity i wy
chowany przez pasterzy. Rolniczy charakter wczesnej cywilizacji
rzymskiej jest znanym faktem historycznym.
34. Enniusz (Quintus Ennius, ok. 240169 p . n. e.), poeta
epicki, dramatyczny i satyryczny. 7. dzie jego pozostay tylko frag
menty. - Terencjusz (Publius Terentius Afer, ok. 190 do 159 p .
n. e.), komediopisarz rzymski, ktrego dziea (sze kotnedyj) s za
chowane.
25. Rousseau czy tu w jednym potpieniu kilka pokole. Ka
tullus (Caius VaJerius Catullus, 8754 p . u. e.) jest poet z czasw
Cezara, Owidiusz (p. przyp. 1) z czasw Augusta, a twrczo MarcjaJisa (Marcus Valerius Martialis, ok. 40103) przypada na okres
od Nerona do Trajana. Z nich trzech tylko epigramatyk Marcjalis
uprawia prawie wycznie poezj mniej lub wicej bezwstydn, odpo
wiedni te cieszc si reputacj. Owidiusz napisa szereg utworw
najzupeniej powanych i przyzwoitych, a grzechem jego w oczach
Rousseau'a-moralisty moga by chyba gwnie jego Sztuka kochania
{Ars amandi), w trzech ksigach, rzecz istotnie raczej swobodna, cho
i ona od spronoci bardzo daleka. Katullus wreszcie jest poet lirycz
nym prawdziwie wielkiej miary i tylko nieliczne jego wiersze, i to z naj
krtszych, odpowiadaj charakterystyce Rousseau'a.
. 26. Mowa oczywicie o Petroniuszu. *Jarzmo, pod ktre Rzym
popad, to dostanie si pod wadz Cezarw. Nie by to tak cakiem
przeddzie* chway Petroniuszowej: od ostatecznego zamania repu
blikanw pod Filippi (42 p . n. e.) do obwoania Nerona cesarzem
{54 n. e.) upywa prawie rwne stulecie.

348

Przypisy

37. O Konstantynopolu i jego roli kulturalnej patrz str. ii


i przyp. 11.
>
28. Podbj Chin przez Mongow odby si stopniowo w cigu
wieku X I I I , zaczynajc si ju za Czingiz-chana w roku l a i 1 a ko
czc na formalnym objciu wadzy cesarskiej przez Chubiaja w roku
1380. Zdobywcy zreszt bardzo prdko przyswoili sobie w caoci
cywilizacj chisk.
29. Cay ten ustp o Chinach ma pewien akcent polemiczny. Og
pisarzy i tfiiozofw* Francuskich owego czasu mia skonno do wysu
wania Chin jako wzoru nie tylko mdroci, ale i tcnotya. Ludziom
Owiecenia odpowiaday trzewo-racjonalne nastroje cywilizacji opar
tej na konfucjanizmie; romantyka Rousseau^ one nie pocigay.
30. Rousseau ma tu na myli Cyropedii Ksenofonta, historyka
i moralisty ateskiego (ok. 430 ok. 350 p. n. e.). Niestety jest
to rzeczywicie tylko romans utopijny bez znaczenia historycznego.
31. Scyci wiaciwi mieszkali na pnoc od Morza Czarnego, od
Dniestru po Don i od wybrzea po okolice dzisiejszego Kijowa (lub
Czernichowa) i Kurska. Nazw t stosuj jednak niektrzy autorowic
staroytni take jako generyczn do znacznie wikszej iloci ludw
zblionych stylem ycia i obyczajem, a po stepy Kirgiskie i Syberi.
Pochwaty Scytw ^yystpuj przewanie w zwizku z osob Anacharisisa, czonka scytyjskiego rodu krlewskiego, ktry w pierwszej poowie
wieku VI p . a. e. mia czas duszy przebywa w Grecji, przyjani
si z Solonem i wspczesnych sobie Grekw zadziwi. swoj mdroci.
U Plutarcha i Lukiana wystpuje on w szczeglnoci jako umiejtny
apologeta niektrych Grekom niesympatycznych zwyczajw i urz
dze swojej ojczyzny. W Toksarisk Lukiana mona rwnie znale
pochway nie zwizane, z osob Anacharisisa; podobnie u historyka
Efbrosa cytowanego przez Strabona i gdzie indziej; sam Rousseau
w Rozprawi o nierwmi cytuje historyka Justyna (p. w tym tomie
str, 173 i przyp. 36). Poza tym synli jednak Scyci 7. dzikoci i okru
ciestwa, a take z pijastwa i brudu.
32. Tacyt (Publius Cornelius Tacitus, ok. 55 do ok. 120), autor
dwch wielkich dzie z historii Rzymu, Rocznikw {Armales) i Historyj
(Bisoriae), obejmujcych cznie okres od mierci Augusta do objcia
wadzy przez Nerw, czyli 1496, napisa rwniei krtk rzecz
0 pooeniu, pochodzeniu, obyczajach-i htdach Germanw, znan na ogl

Rozprawa o naukach i sztukach

343

pod skrconym tytuem Germania. Kontrast cnt germaskich i zepsu


cia rzymskiego jest istotnie jednym z przewodnich motyww tej pracy;
nic ma jednak danych, by bya ona jak to sposb wyraania si
Rousseau'a sugeruje pisana pniej ni oba dziea gwne.
33. Mowa niewtpliwie o Szkotach, ktrych cz przynajmniej,
wbrew przykadowi Anglikw i stworzonemu przez nich faktowi do
konanemu, dochowywaa wiernoci dynastii Stuartw. Trzy zaledwie
lata przed napisaniem Rozpr/my, w roktt 1746, Karol Edward, syn
wczesnego pretendenta, wnuk Jakuba I I , popierany przez Francj,
wyldowa w Szkocji, staczajc szereg bitew z klsk pod Culloden
jako finaem, przy czym po jego stronie waczya znaczniejsza ilo
Szkotw, gwnie grali.
34. O tej nazwie patrz motto na pocztku rozprawy i przyp. 1.
35. W fiumenidach Ajschylosa Areopag ateski sdzi spraw czo
wieka co prawda Orestesa o zabjstwo matki ale w ktrej rzecz
nikami obrony i oskarenia sa bstwa: Apollo i Erynie. Te ostatnie
przegrywaj, ale po pocztkowym oporze wyrok przyjmuj. Nie
jest to jednak jaka powszechnie przyjta legendarna tradycja ateska,
tylko twrczy indywidualny pomys poety. Faktem historycznym
natomiast jest, e na rozprawach przed Areopagiem strony nie miay
prawa ucieka si do pomocy inwrcw jako rzecznikw swej sprawy
i e im samym stosowanie w swych przemwieniach, jakichkolwiek
efektw krasomwczych byo zakazane. Pisz o tym Arystoteles w pierw
szej ksidze Retoryki oraz mwca Antyfont w mowie VI.
3C. .Szczeg ten jest wzity z Montaigne'a, ks. I I I , rozdz. 13.
Krl Ferdynand, zakadajc w Indiach kolonie, mia t mdr myl,
by tam nie posya nikogo z wiczonych w prawie ..., sdzc z Pla
tonem, e ze to zaopatrzenie dla kraju: lekarze i juryskonsitlci.
37. Pierwszego uporzdkowanego wydania poematw przypisy
wanych Homerowi miaa dokona komisja znawcw powoana przez
Pbystrata, styrana* Aten (tzn,, zgodnie z wczesnym greckim znacze
niem wyrazu, uzurpatora wadzy), w drugiej poowie w. VI p, n. e.
Dzi ta wiadomo jest sifnie kwestionowana.
38. Ustp w cudzysowie jest czciowo streszczeniem, czciowo
bardzo swobodn parafraz wywodu z platoskiej Obrony Sakratea
( a a b do a 3 b , czyli rozdziay VII do IX), gdzie Sokrates opowiada
swym sdziom, jak to poszukiwa czowieka, ktry by prawdziw wie-

Przypisy

Rozprawa o naukach i sztukach

dz nad nim growa. Wyrocznia delficka bowiem owiadczya, e


nie ma takiego czowieka, w co Sokrates nie chcia uwierzy uwaajc,
e on przecie nic nie wie- Po duszych dopiero poszukiwaniach do
szed do wniosku, e widocznie jego. wyszo polega wanie na tej
wiedzy o swojej niewiedzy, Midzy Platonem a Rousseau'em zachodz
tu zreszt pewne nieporozumienia; p. przypisek nastpny oraz 43.
39. U Platona: do rkodzielnikw*; (sztuki* za, o ktrych w dal
szym cigu jest mowa, to u niego nie sztuki pikne*, tylko wszelkie
mruki i techniki* w znaczeniu najszerszym. Pojcia te obejmuj takt*
artystw i take sztuki plastyczne, ale aden zwrot w tekcie Obrony
nie wskazuje na nich szczeglnie.
40. V. przypisek 38.
41. Apollonowi, w ktrego imieniu wypowiadaa si wyrocznia
delficka.
43. U Platona Sokrates zwraca si najprzd do sofistw, potem
dopiero do poetw. Ustp o sofistach Rousseau opuci.
43. Drugie, gbiej sigajce nieporozumienie Rousseau*a z Plato
nem i samym Sokratesem. Sokrates bynajmniej nie ceni niewiedzy
(cae ycie przecie powiccii deniu do wiedzy cisej i pewnej),
tylko, u punktu wyjcia, SwiadomoS wasnej ni/Swiedzy, bez ktrej to
wiadomoci nie moe w nas pornta sama potrzeba dowiedzenia si
czego i zrozumienia.

ratywnym, sztuki przekonywania racjami pozornie gbokimi a czczymi,


jeli ju nie wiadomie sofistycznymi. Inne, cilej filozoficzne pojmo
wania terminu, w szczeglnoci platoskie, nie zdaj si tu wchodzi
w rachub.
47. Wyraz sekty jest tu uyty, z odcieniem lekko pogardliwym,
o szkoach filozoficznych, takich jak stoicyzm I epikurcizm, ktre w wieku
I I p . n. e. istotnie wtargny do Rzymu i zaczy zyskiwa zwolen
nikw.
48. Epikur by rzeczywicie przez wielu, swych zwolennikw, tak
greckich jak rzymskich, czczony jak bg. Zenon, ktrego Rousseau
m a tu na myli, to oczywicie nie eleata, tylko Zenon z Kition na Cyprze
{ok. 336264 p. n. e.), zaoyciel szkoy stoickiej. - Arkesilaos
(316341), jeden z nastpcw Platona w kierownictwie jego szkoy
((Akademii*), poprowadzi j w kierunku umiarkowanego sceptycyzmu,
zwanego std czasem take sakademizmem*. W kwestiach czysto teo
retycznych (nie moralnych!) bliski akademizmowi by miedzy innymi
Cyceron.

35

44. Jak wiadomo, Sokrates nic nie napisa. Nie znaczy to jednak
by jak chce Rousseau nie przekaza 3Wym uczniom adnych
osigni teoretycznych.
45. Katon (Marcus Porcius Cato, 234149 p. n. e.), zwany
Starszym* (Cato Maior) albo tCenzorem* (od najwyszego sprawowa
nego urzdu), w odrnieniu od ralodszegos (Cato Minor), czyli
*Utyckicgo, znanego przeciwnika Cezara, cae ycie namitnie wal
czy! z odbywajc si wwczas coraz potniejsz inwazj kultury
greckiej. W kocu jednak cho czciowo kapitulowa, w wieku lat 70
decydujc si nauczy po grecku.
46. Wyraz diakktyka (spokrewniony z wyrazem dialog) oznacza
u Grekw pierwotnie umiejtno prowadzenia dyskusji; w dalszym
rozwoju przybra znaczenie najprzd sztuki dowodzenia zwaszcza
takiego, w ktrym si rozumuje nie na podstawie faktw, ale od po
jcia do pojcia i od abstrakcji do abstrakcji, potem, w sensie ju pcjo-

351

49. Zdanie to jest mniej wicej dosownie przetumaczone z Seneki


Listw do tucyUusza (list 95, 13). Przytacza j e rwnie Montaigne
w rozdziale 24 (w nowszych wydaniach krytycznych 35) ksigi pierwszej,
zatytuowanym O zlej uczonoici {Du pidanisme), ktremu to rozdzia
owi rozprawa Rousseau'a wyjtkowo wiele zawdzicza. Seneka jednak
kadzie je w usta fikcyjnego interlokutora, a sam w replice wyranie
przeciwstawia si tezie, ktr Rousseau przyjmuje za swoj: tezie o od
powiedzialnoci uczonych za obnienie si poziomu moralnego. Rous
seau zapewne zna tylko cytat Montaigne'a, ktry go, w brzmieniu
aciskim (pestouam dotii prodierjtnl, boni desunt), wplata wprost w wywd
wasny, bez komentarza.
50. Fabrycjusz (Cajus Fabricius Luscinus), konsul w latach 282
i 278, cenzor w roku 375 p. n.., znany z bezinteresownoci i nie
zomnego charakteru, przez pniejszych Rzymian czczony jako jeden
z wzorw cnt starorzymskich.
51. Wyksztaceni Rzymianie lubili sw acin przeplata zwrotami
greckimi, a o sprawach Intelektualnych nieraz mwili i nawet pisali
po grecku.
52. Cyneas (forma grecka: Kineas), minister krla Epiru, Pirrusa,
ktrego tene po jednym ze swych (pitrusowych* zwycistw, w roku 379

Przypisy

Rozprawa o naukach i sztukach

albo 276 wysia w poselstwie do Rzymu w sprawie rokowa pokojo


wych. Wywarte na Gyneasie wraenie wspomniane jest dopiero u hi
storykw znacznie pniejszych i naley niewtpliwie* do dziedziny
rzymskich legend patriotycznych.
53. Ludwik X I I , nastpca Karola V I I I (p. str. 33 i przyp- 9 i 87),
panowa w czasach, gdy Odrodzenie dopiero sobie we Francji torowao
drog. Jego charakter osobisty oceniany jest na og dodatnio; okazywa
te znaczn dbao o stan kraj ii. Henryk IV, jeden z najwikszych
krlw Francji (ty (ul krlewski przyj w roku 1589, uznany zosta przez
kraj cay w roku 1594, zgin zamordowany w roku 1610), by oso
bicie daleki od starorzymskiej surowoci obyczajw; Rousseau jednak
ma na myli wzgldn prostot i naturalno upodoba i jego, i caej
jego epoki w porwnaniu z przerafinowana kultur dwo.^sk i na dwor
skiej si wzorujc z czasw Ludwika XIV i jego wasnych.

wane, niczym dba i inne drobne przedmioty przez jaki wir wodny.
Szecienny jest u Kartezjusza pierwotny ksztat czstek materii.
60. Nauka o elektrycznoci za czasw Rousseau'a 'staa jeszcze
w pocztkach swego rozwoju. Czyniono postpy w dziedzinie ekspery
mentalnej, ale odziedziczone po wieku X V I I teorie wyjaniajce byy
beznadziejnie jaowt.
61. Tu znowu mamy wyraz fihzof uyty w znaczeniu innym ni
to, do ktrego jestemy przyzwyczajeni, ale innym rwnie ni om
wione w przypisku 3. Pojcie filozofa jest tu, w stosunku do dzi przy
jtego, szersze, obejmuje oprcz filozofw w naszym rozumieniu take
przyrodnikw i matematykw. Jest to czciowo przynajmniej zgodne
z tradycj terminologiczn za czasw Rousseau'a jeszcze yw. Jak
wiadomo, gwne dzieo Newtona, o charakterze wyranie przyrodoznawczyni (rok 1687), nosi tytu: Philosophiae naturalis principia maihematica, a i Votaire'a Elementy filozofii Ncztona (1745) s wicej ni
w trzech czwartych powicone fizyce i kosmografii. Jednak j u wtedy
filozofi nazywano na og przyrodoznawstwo tylko, gdy je ujmowano
od strony teoryj najbardziej oglnych, tak e nawet w stosunku do
jzyka swoich czasw Rousseau bierze termin bardzo szeroko.

33*

54. Mit o bogu egipskim Teuth, wynalazcy pisma i nauk, znajduje


si u Platona w Fajdrosie, 374 do 357 b (czyli rozdz. LIX).
55. Ilustracj t podaj wydania w kilku rnych ujciach; ktre
z nich jest pierwotne nic mielimy monoci ustali,
56. ^Astronomi spodzi zabobon; astrologia przyjmujca wpyw
gwiazd na losy ludzkie. sGeometri chcrwocs: bo powstaa ona ze
sztuki mierniczej, potrzebnej przy podziale wasnoci ziemskiej. Zwrot
ten do pewnego stopnia ju zapowiada synny wywd Rozpraay a nie
rwnoci przeciwko prywatnemu wadaniu ziemi (p. w tym tomie
str. 186). nEtyke pycha*: dlatego zapewne, e ujte przez ni w sy
stem aspiracje moralne stanowi wyraz denia do doskonaoci lub
moe nawet po prostu do wyniesienia si ponad innych. Zarzut ten
by w szczeglnoci czsto stawiany stoikom.
57. W tym miejscu, popada Rousseau w ipirronrzm*, ktry sam
gdzie indziej potpia, wysuwa bowiem jeden z klasycznych jego argu
mentw: e niemoliwe jest znalezienie kryterium prawdy.
58. Zdanie to moe si stosowa tylko do pewnych zwyrodniaych
form arystotelizmu szkolnego w pniejszym redniowieczu i w po
cztkach epoki nowoytnej. Sam Arystoteles i jego greccy uczniowie
posiadali w wysokim stopniu sztuk wtpienia.
59. W systemie kosmograficznym KartcTJusza ruch cia niebieskich
tumaczy si w ten sposb, e ciaa te s zanurzone w subtelnej matem
kosmicznej podlegajcej ruchom wirowym i e s przez te wiry por-

353

62. Mowa oczywicie o znanym prawie grawitacyjnym Newtona.


63. Drugie prawo Keplera. W przekadzie zachowano nieciso
oryginau: przebieouych zamiast (zakrelonych* (mianowicie przez
promie wodzcy).
64. Wikszo krzywych jest tego rodzaju, e jeli w jakimkolwiek
punkcie danej krzywej wystawi styczn, to caa krzywa znajdzie si
po jednej i tej samej stronie tej stycznej. S jednak krzywe posiadajce
taki jeden punkt, e jeli w nim wystawi styczn, jedna jej cz znaj
dzie si po jednej jej stronie, druga po drugiej. Taki punkt nazywa si
punktem przegicia. Punkt zwrotu mona okreli najkrcej jako
taki, w ktrym punkt posuwajcy si po danej krzywej zmienia kie
runek w sposb niecigy; klasycznym przykadem jest cykloida.
Pojcie punktw sprzonych wymagaoby wyjanie duszych i bar
dziej skomplikowanych, ni na to charakter tych przepisw pozwala.
Wszystkie te pojcia byy za czasw Rousseau*a w matematyce
wzgldnie nowe.
65. (Widzenie rzeczy w Bogu* jest teori francuskiego
Malebranche'a (1638'7'S), w myl ktrej umys ludzki

filozofa
poznaje

Rozprawa o naukach i sztukach

Przypisy

354

nie bezporednio rzeczy same, ale idee w umyle Boga, wedug ktrych
Bg stworzy! rzeczy.
66- Teoria Leibniza, znana jako teoria (harmonii z gry ustano
wionej* {harmonia prncstabilita). Filozofia po Kartezjuszu zarzucia
n a og jego myl o moliwoci oddziaywania n a siebie ciaa i duszy,
a ich (odpowiadanie sobie), tzn. prawidowe wzajemne przyporzdko
wanie pewnych zdarze w ciele i pewnych zdarze psychicznych,
usiowaa wytumaczy inaczej. W myl koncepcji Leibniza dusza
i ciao s tak stworzone, e wszystkie dotyczce ich zdarzenia wyznaczone
s z gry w ten sposb, by sobie wzajemnie odpowiaday; za ilustracj
tego pogldu suy mu obraz dwch jednakowo nakrconych zegarw,
7. ktrych jeden na drugi nie oddziauje, a ktre jednak pokazuj zawsze
t sam godzin.
67. Zamieszkalno cia niebieskich innych ni ziemia bya od
czasw Odrodzenia ywo debatowana, ale raczej tylko w formie swo
bodnych przypuszcze i spekulacyj- Wierzyli w ni, z filozofw rene
sansowych, Mikoaj z Kuzy i Bruno, z fizykw i astronomw wieku
X V I I Kepler, pniej Huygens, ktry si o niej szeroko rozpisa w swym,
pomiertnie w roku [698 wydanym, dzieku pt. Kosmothtoros, z pisarzy
popularyzatorw Fomenelle (Rozmowy o witoici wiatw. t686). Dwaj
pierwsi, Kuzaczyk i Bruno, nawet Soce uwaali za zanrieszkae
(jeszcze Huygens walczy z t hipotez); pniej dyskusja ograniczya
si do planet i do Ksiyca.
68. Mowa tu prawdopodobnie o partenogenezie mszyc, odkrytej
w roku 1745 przez Karola Bonnet.
6g. Pierwsz w wieku X V I I I apologi zbytku znajdujemy u Ber
narda Mandeville*a (16701733) w jego synnej Bajcs o pszczoach.
{Waciwa Bajka, do ktrej autor doda pniej mnstwo uzupenie
i komentarzy, jest z roku 1705 i nosi tytu: The Grumbling Hioe, tzn.
Brzczcy ul). Ekonomist, ktry tez te rozwin fachowo, by J a n
Franciszek Melon (zmary 1738), sekretarz regenta Francji Filipa
Orleaskiego, autor ksiki pt. Rozprawa polityczna o handlu (Essai
potitigue sur U commerce), z roku 1735. Pogldy jego W tej sprawie gorco
aprobuje VoItaire w swych Uwagach z roku 1738 na temat teje ksiki
i nieco pniejszego dziea Dutota pt. Rozwaania polityczne o jinansach
i kandlu (1738).
70. Pastwo algerskie

uprawiao wtedy

na wielk skal

rozbj

355

morski, przy czym upem najbardziej cenionym byli sami ludzie, sprze
dawani pniej jako niewolnicy lub zwalniani za wysokim okupem.
71. Obliczeniom (wartoci czowieka* z punktu widzenia ekono
micznego da pocztek Anglik Wiliam Petty (16331687) w swojej
Arytmetyce politycznej, wydanej pomiertnie w roku t 6 g i . Biorc za punkt
wyjcia udzia jednostki w zwikszeniu dochodu narodowego ustala
Petty warto przecitn poszczeglnego mieszkaca Anglii na 80 fun
tw steriingw. Bya to jednak wyranie jego warto jako pracownika
i producenta. Kto i gdzie ocenia warto czowieka wedug tego, co
konsumuje, albo wedug jego ceny sprzedanej jako niewolnika w Algerze, o tym w dostpnych nam historiach doktryn ekonomicznych
nie znalelimy infomiacyj.
72. Sybatis: miasto greckie w poudniowej Italii, ktrego nvieszkacy cieszyli si raczej w tradycji pniejszej saw wyjtkowej
zniewieciaoci i zamiowania do zbytku. Wyraz sybaryta przeszed,
jak wiadomo, w przysowie. Miasto zostao w roku 510 p. n. e. nie
tyle (ujarzmione*, ile zburzone przez ssiadw, mieszkacw Krotony,
ktrzy jednak nie byli (garstk wieniakw*, ale wyjtkowo zdyscy
plinowanym spoeczestwem miejskim.
73. W drugiej wojnie perskiej udzia Spartan by znaczny, szcze
glnie pod Plateami (479), a take pod Mikale (478), na terenie ju
maoazjatyckim, gdzie Grecy przeszli do kontrofensywy.
74. Na trzydzieci tysicy piechoty i pi tysicy jazdy podawana
jest sia armii Aleksandra Wielkiego w chwili wyruszenia przeciwko
Persom. Macedonia bya istotnie krajem wzgldnie ubogim, jednak
w okresie przed Aleksandrem wzbogacia si znacznie przez zdobycie
zasobw greckich.
75. W roku 514 Scyci (p. przyp. 31) odparli silny atak Dariusza I,
krla perskiego. Rousseau, mwic o (wadcach* w liczbie mnogiej,
moe mie na myli oprcz tego nieco wczeniejsz nieszczliw wy
praw Cyrusa przeciwko ludowi Massagetw (na wschd od Morza
Kaspijskiego), ktrych autorowie staroytni zaliczaj czasem do szeroko
rozumianej grupy plemion scytyjskich. Wreszcie zna Rousseau z pew
noci wzmiank Justyna (ks. I I , rozdz. 3, 4) o rzekomym pobiciu
przez Scytw jednego z wodzw Aleksandra Wielkiego. Tradycyjne
przekonanie o ubstwie Scytw zostao w czasach ostatnich obalone
przez liczne odkrycia archeologiczne.

Przypisy

Rozprawa o naukach i sitakach

76. Mowa o wojnach Rzymu z Kartagin. Zwrot o Rzymie, e


tnie mia nic, jest oczywicie hiperbol zupenie wiadom.
77. Frankowie zdobyli Gali stopniowo w cigu wieku V, Sasi
Brytani w latach 441442, po wycofaniu stamtd wojsk rzymskich.
Waciwego rozbicia Cesarstwa Zachodniego dokonay w tym samym
okresie inne ludy germaskie: Wandalowie, Wizygpci i Ostrogoci.
78. Mowa o Szwajcarach, ktrzy w cigu wieku X I V wywalczyli
i utrwalili sw niepodlego przeciwko Austrii Habsburgw. W drugiej
polowie XV wieku, pozyskani przez Ludwika XI francuskiego dla
polityki antyburgundzkiej, w dwch bitwach pokonali ksicia Burgundii,
synnego Karola miaego, i jako jedna z si sprzymierzonych wzili
udzia w trzeciej, pod Nancy (1477), w ktrej Karol zgin.

85. Ze stylw architektury greckiej korynckt by najbogatszy i od


znacza si najwikszym przepychem.
' 86. Poczwszy od poowy wieku I I I najazdy Gotw na Grecj
powtarzay si wielokrotnie. Tu mowa najprawdopodobniej o wielkim
najedzie z roku 395 pod wodz Alaryka, kiedy to wikszo miast,
midzy innymi Ateny, zostaa zdobyta i spldrowana.
87. Wyprawa woska KaroJa V I I I francuskiego jest z roku 1494.
Ona to data pocztek ruchowi renesansowemu we Francji; p . przyp. 9.
88. Montaigne, we wspomnianym ju rozdziale I, 24. Rousseau
przepisuje go tu prawie dosownie.
89. Sowa w tym wojowniczym ustroju*, do niczego w tekcie si
nie odnoszce, s, w wyniku jakiego niedopatrzenia autora, automa
tycznie tu przeniesione z tekstu Montaigne'a, ktry Rousseau i tu
wiernie powtrzy, czciowo go tylko modernizujc. U Montaigne'a
jest mowa o Sparde.

35

79. Rozpoczte w roku 1572 powstanie Niderlandw przeciwko


Filipowi I I hiszpaskiemu doprowadzito w roku 1581 do zupenego
oderwania si od Hiszpanii prowincyj pnocnych (dzisiejsza Holandia)
i, po szeregu dalszych wojen, uznania ich niepodlegoci w pokoju
westfalskim z roku 1648. Prowincje poudniowe (dzisiejsza Belgia)
zostay przy Hiszpanii. Cay zreszt ten przykad jest chybiony: Nider
landy byy krajem ludnym i bogatym i stanowiy daleko istotniejsz
podstaw gospodarcz potgi hiszpaskiej ni skarby tlndii* (oczy
wicie 'Zachodnich).
80. W pitej ksidze Pastwa.
81. Arouet (Franciszek): prawdziwe nazwisko Voltaire'a. Voltairefr jest pseudonimem, jak MoIiere.
82. Karob, (w oryginale Cork, zamiast normalnego francuskiego
Charles) to na pewno Karol Vanloo (17031765), znany wwczas,
zamieszkay we Francji, malarz pochodzenia holenderskiego. Kim
jest <tFiotr trudno ustali. Wbrew niektrym wydawcom francuskim
nie moe nim by Piotr Vanloo, z tej samej niezwykle rozgazionej
dynastii malarskiej, gdy w chwili pisania Rozprawy mia on dopiero
lat 18, a poza tym y i dziaa w Holandii i w malarstwie religijnym
zupenie si nie zaznaczy.
83. J a n Baptysta Pigalle (taka jest waciwa pisownia nazwiska):
wybitny rzebiarz francuski, 1714-1781.
84. Mowa prawdopodobnie o jakiej dla celyw rynkowych imitacji fantastycznych potworkw pospolitych w sztuce chiskiej,
ktrej moda si w- owych czasach rozpowszechnia.

357

90. Rd Medyceuszw
(Medici), zdobywszy wadz we Flo
rencji w cigu wieku XV, przyczyni si do podniesienia jej na naj
wyszy stopie kultury; cnoty bojowe natomiast rzeczywicie w tym
czasie osaby.
91. Aluzja do zwyciskiej wojny o niepodlego, jak w drugiej
poowie wieku X I I miasta pnocno-woskie stoczyy z cesarzem nie
mieckim Fryderykiem Barbaross, w szczeglnoci do wygranej przez
nie walnej bitwie pod Legnano (1176).
92. W zoliwej pamici Francuzw pozostaa w szczeglnoci
kareta, w ktrej emarszes swe mia odbywa marszaek de Soubise,
wsawiony gwnie haniebn klsk pod Rossbach (1757), zadan
mu przez Fryderyka pruskiego. Uwaga Rousseau'a pozwala przypusz
cza, e zarzuty tego rodzaju kierowano wwczas pod adresem jeszcze
innych wyszych wojskowych.
93. W roku 1742, siedem lat przed napisaniem Rozprawy, marszaek
francuski de Belle-Isle, odcity od wszelkich pocze normalnych,
odby przez zanieone i zlodowaciae bezdroa swj synny odwrt
zimowy (16 do 26 grudnia) z Pragi do Ghebu. Z dwunastu tysicy
ludzi cztery tysice zgino j a k to dosownie stwierdza historiografia
francuska z zimna i niedostatkw*. Nie chodzio tu jednak o troch niegu*, ale o wyjtkowo straszne warunki iv najciszej porze
roku.

Rozprawa o- naukach isztukach

Przypisy"

358

94. Podbj Galii przez Cezara trwa! osiem lat (od pocztku 58 do
koca 51 p . n. e.), w warunkach

wymagajcych szczeglnej

wytrzy

maoci i odpornoci.
95. Jeszcze nawet w wieku X I X ukadanie wierszy aciskich byo
jednym ze starych i obowizkowych wicze uprawianych w szkoach
francuskich.
96. Jest to wspomniana j u (w przypisku 6) ksieczka Diderota;
cytat odnosi si do aforyzmu 25.
97. Montaigne w rozdziale 0 wychowaniuti (ks. I, rozdz. 25).
g8. Dosownie z Montaigne'a (znowu I, 24!); s to sowa krla
spartaskiego Agcsilaosa, czasem nazywanego wielkim*. rdem
s przekazane pod nazwiskiem Plutarcha Powiedzenia Lacedemoskie; cy
towane powiedzenie nosi numer 67 w rozdziale o Agesilaosie.
og. Montaigne, ks. Ij rozdz. 24. S to wszystko w dalszym cigu
cytaty z kilkakrotnie j u wspomnianego rozdziau o zlej uczonocif.
Co do autorw cytowanych przez samego Montaigne'3, to tekst pla
toski znajduje si w Alkibiadesi& pierwszym dialogu zreszt, o auten
tycznoci wtpliwej t a i * do i a a a (czyli rozdz. 17), tekst za
Ksenofonta w Cyropedii (p. przyp. 30), I, 3, 15. Jest przy tym u Montai
g n e ^ drobny bd: pytanie o przeycia szkolne stawia u Ksenoibnta
nie dziad Cyrusa Astiages, ale matka, crka Astiagesa, Mandaria.
100. Wedug wszelkiego prawdopodobiestwa Rousseau ma tu
na myli nie dostaw mleka krowiego ze wsi do miasta, ale karmienie
dzieci miejskich przez maiuki pochodzenia wiejskiego zamiast przez
matki. W zamoniejszych domach byo to wwczas Tegu; za obowi
zek dobrego ma uchodzio nie zgodzi si, by jego ona karmia.
Rousseau walczy z tym zwyczajem w Emilu.
10 [. Ludwik X I V powoa do ycia Akademi (Napisw i Litera
tury Piknej* (1663) i Akademi Nauk (1666). Pierwsza, wbrew swej
nazwie i pierwotnym intencjom krtaj ie miaa nic wsplnego z li
teratur pikn: zaja si histori, archeologi, filologi i jzykoznaw
stwem. Domen drugiej byy nauki przyrodnicze i matematyczne.
Rzeczywist Akademi Literatury jest, jak wiadomo, Akademia Fran
cuska, zaoona ju w roku 1635 przez Ludwika X I I I , a waciwie
przez Richelieugo,
102. W rzeczywistoci Akademia londyska {Royai Society of Scitnces) jest starsza od ohu fundacyj Ludwika X I V : powstaa w roku 1&62,

#39

Z innych zaoonych w Europie w latach, nastpnych, najwiksz ww


czas saw cieszyy si berliska (1700) i petersburska '{1725). We Wo
szech instytucja akademij bya znacznie wczeniejsza.
103. Rousseau ma tu oczywicie na myli Berkeleya, gwnego
w Europie przedstawiciela idealizmu subiektywnego. Podane przez
niego sformuowanie naczelnej tezy Berkeleya- jest zgodne z jej ro
zumieniem popularnym i uproszczonym.
104^ Zwrot (innego Boga prcz wiata* odnosi si niewtpliwie
do pan teizmu Spinozy. Z budowy zdania wynika, e sowa o substancji
i materii odnosz si take do niego, przypisujc mu wbrew prawdzie
pogld konsekwentnie materialistyczny.
105. Mowa prawdopodobnie znw o Spinozie, ktrego etyka,
w aspektach zreszt raczej ubocznych, wykazuje rysy konwencjonalistyczne, oraz o Hobbesiei u ktrego konwencjonalizm gra rol rze
czywicie istotn.
to6. Troch karykaturalne sformuowanie znanej tezy Hobbesa,
odnoszcej si zreszt tylko do przedspoeczneg stanu ludzkoci i b
dcej nie tyle ocen, ile stwierdzeniem faktycznym.
107. Leukip (w. V p. n. e.): dla nas dzi'ju tylko p legendarny
twrca filozofii atomistycznej, rozwinitej pniej przez Demokryta.
Diagoras z Melos, poeta raczej ni filozof, znany jest gwnie z wyto
czonego mu w Atenach (podobno w roku 415 p. n. e., ale moe
1 nieco wczeniej) procesu o ateizm.
IO8. Achmed I I I , ktry panowa w latach 1703 do 1730.
log. Synne to powiedzenie Omara, chtnie do niedawna cytowane
przy nauczaniu logiki jako przykad "dylematu, przez nowsz historio
grafi jest uznane za legendarne.
110. Grzegorz I Wielki, papie w latach 590 do 604, szczegln
nienawici ciga dziea staroytne, w ktrych bya mowa o wierze
niach i obrzdach pogaskich. Jego to zawzitoci ofiar pada prawdo
podobnie Historia Rzymska Liwiusza, ktrej posiadamy tylko czwart
cz, a ktra jeszcze w wieku VI istniaa w caoci.
't r i , Tzn. Franciszek Bacon, ktry w roku
kuba I tytu barona Verulamu;

1618 otrzyma od Ja

112. Krl wymowy>, to Cyceron; sprawowa on konsulat w roku 63


p. a. e. (Najwikszy moe z filozofw*, to Franciszek Bacon; by
on kanclerzem w latach. 1618 do 1621. W tej wysokiej cetiie Bacona
Rousseau, Tny rozprawy

2i

eo

Przypisy

Odpmuied krla polskiego

przejawiaj si wpywy empirystyczne, ktrym Rousseau czas jaki


podlega! i. z ktrych si pniej otrzsn.
113. Mowa o Spartanach i Ateczykach.

idealny wzr filozofa o samym tylko paszczu i torbie*, y w w. I V


p . n. e. Epiktet (ok. 50 k. 125 n. e.), przedstawiciel pnego
stoicyzmu, by duszy czas niewolnikiem, podobnie jak, wedug
podania, Ezop (w. V I p . n. e.), pllegendarny autor synnych bajek,
zaliczony tu do filozofw ze wzgldu na zawarte w tych bajkach nauki,
6. La Rochefoucauld (16131689) w swoich Maksymach.

ODPOWIED K R L A POLSKD3GO NA ROZPRAW


O NAUKACH I SZTUKACH
1. W drukowanym tekcie francuskim *nie znajc ich* (fer), co
daje sens mao zadowalajcy; bo jake mona" z nich korzysta nic
znajc? Faktycznie tez znamy je wcale dobrze. Wedug wszelkiego
zatem prawdopodobiestwa jest to bd drukarski; Us zamiast la.
2. Genewa bya, jak wiadomo, jednym z gwnych orodkw pro
testantyzmu; wobec czego ks. Menou niewtpliwie autor caego
tego ostatniego wywodu bierze Rousseau'a cakiem naturalnie
za protestanta i kuje sobie z tego bro polemiczn. Aluzja jest wyra
niejsza w oryginale, gdzie w miejscu uytego w przekadzie wyrazu
mistrz widnieje wybitnie teologiczny termin dacteur. Wzmacnia j ,
par wierszy niej, wzmianka o wasnym dla kadego sposobie my
lenia* jako jedynej regule. Faktycznie sprawa wyglda tak, e Rous
seau w owym czasie by katolikiem, zmieniwszy swego czasu wyznanie
jako chopiec szesnastoletni; nawrcenia rzeczywistego jednak nie
byo, j u w roku 1754 Rousseau wrci do kalwinizmu, i caa jego
myl niewtpliwie bya silnie uksztatowana przez protestantyzm,
tak e w gruncie rzeczy strza jezuity jest celny.
3. Autor moe tu mie na myli, jako prowodawcw, Solona w Ate
nach (spartaski Likurg nie wchodzi w rachub, bo Sparty Rousseau
nie zaliczy do przykadw odstraszajcych), Num Pompiliusza w Rzy
mie i Konfucjusza w Chinach; jako mwcw w pewnym moe
stopniu Cycerona, gwnie jednak i na pewno Demosenesa, ktry
istotnie przez wiele lat kierowa polityk oporu przeciw imperializ
mowi macedoskiemu i walce tej powici najwietniejsze swe mowy.
4. Arystyp z Cyreny: wspczesny Platonowi, ale nieco od niego
starszy ucze Sokratesa i sofistw, skrajny hedonista, twrca szkoy
tzw. cyrenejskiej, cieszy si istotnie-wzgldami wadcw syrakuzaskfch, na pewno Dioruzjusza I i prawdopodobnie rwnie jeszcze
Dionizjusza I I .
5. Diogenes ~z Synopy, najpopularniejsza

posta szkoy

cynickiej,

361

7. We francuskim tekcie- drukowanym jest na odwrt: byle prze


yli*. Jest to niewtpliwy bd czy to drukarza, czy redaktorw Mercure'afc. Myl jest jasna: barbarzyca, jeli zwyciy, wzbogaci si
upem po zwycionych (i tu tkwi wspomniany w zdaniu nastpnym
motyw (nikczemnego zysku); jeli bdzie ^zwyciony i zginie, po
zbdzie si ycia ndznego, przy ktrym si nie warto upiera (i tu
tkwi motyw (rozpaczy*). Ci ludzie za adn cen.nie chc ycia takiego,
jakie mieli dotychczas: chc si albo wzbogaci, albo zgin. Przegran
jest dla nich tylko musie y tak, jak yli, bez zmiany.
8. Zapewne mio grecka, tak znaczn rol odgrywajca w filo
zofii Platona.
9. Astrologi dzielono w wiekach rednich na maturaln*, ktra
zajmowaa si wpywem ciat niebieskich na przyrod ziemsk poza
czowiekiem, i (pozytywn*, czyli (sdow*, zajmujc si ich wpywem
n a los, charakter i poczynania czowieka. Pierwsza zawieraa sporo
elementu rzetelnie naukowego, druga ktr zwykle m a si n a myli,
gdy si mwi krtko o astrologii bya go pozbawiona zupenie.
ODPOWIED ROUSSEAU*A K R L O W I P O L S K I E M U
1. Pliniusz modszy (Caius Plinius Caecilius Secundus, 63 ok. jao)
jest miedzy innymi autorem panegiryku na cze cesarza Trajana.
2. Aleksander istotnie by czuy n a punkcie swoich portretw.
Pozwala si rzebi tylko przez Lizypa, a malowa przez Apellesa.
Poza, tym. by! ..wysuwany za jego ycia projekt przekucia n a jego posg
gry Atos; wobec nierealnoci pomysu byo to oczywicie czyste po
chlebstwo.
3. Mowa o Julianie Apostacie (330 albo 331363). Opowiadanie
to znajduje si u Ammiana Marcellinusa, historyka wspczesnego
Julianowi, ks. X X I I , rozdz. 10 jego Historii. Rousseau zna j e jednak
niewtpliwie z Montaigne'a, ktry je powtarza w ksidze I, rozdz. 42.
24*

You might also like