You are on page 1of 369

Salman Rushdie

Dzieci pnocy
Przeoya ANNA KOYSZKO
Tytu oryginau angielskiego Midnights Children

Salman Rushdie 1981


Zafarowi Rushdiemu, ktry
wbrew wszelkim przewidywaniom
urodzi si po poudniu

Mamie i pamici Taty


TUMACZKA

Ksiga pierwsza
Dziura w przecieradle
Urodziem si w Bombaju... dawno, dawno temu. Nie, to nie wystarczy, przed t dat
nie ma ucieczki: urodziem si 15 sierpnia 1947 roku w Klinice Pooniczej doktora
Narlikara. A pora? Pora te jest istotna. Zatem: w nocy. Nie, naley poda z wiksz... No
wic, jeeli chodzi o ciso, punkt o pnocy. Kiedy przyszedem na wiat, wskazwki
zegara zoyy si niczym rce w tradycyjnym gecie powitania. Och, wyrzu to, wyrzu
wreszcie z siebie: wyskoczyem dokadnie w chwili uzyskania przez Indie niepodlegoci. A
wszystkim dech zaparo. A za oknem tumy i fajerwerki. Kilka sekund pniej mj ojciec
zama sobie duy palec u nogi, ale jego wypadek by zaledwie bahostk w porwnaniu z
tym, co mnie spotkao w owym spowitym mrokiem nocy momencie, gdy za spraw
mistycznej tyranii witajcych mnie godnie zegarw historia w niezbadany sposb sptaa
mnie kajdanami, mj los zosta nierozerwalnie przykuty do losu kraju. Przez kolejne
trzydzieci lat nie byo przed nim ucieczki. Moje przybycie zapowiedzieli wrbici,
uhonoroway je gazety, politycy za usankcjonowali moj autentyczno. Ja jeden nie miaem
tu nic do gadania. Ja, Salim Sinai, zwany potem rozmaicie - Smarkiem, Plamolicym,
ysoniem, Kinolem, Budd, a nawet Okruchem Ksiyca - zostaem powanie uwikany w
przeznaczenie, co w najlepszym razie wizao si z pewnym niebezpieczestwem. A przecie
wwczas nie umiaem sobie jeszcze wytrze nosa.
Teraz jednak czas (ktremu przestaem by potrzebny) ucieka. Wkrtce skocz
trzydzieci jeden lat. By moe. Jeli pozwoli mi na to moje rozpadajce si, naduywane
ciao. Nie mam wszake nadziei na ocalenie ycia ani te nie licz na dar w postaci tysica i
jednej nocy. Musz pracowa szybko, szybciej ni Szeherezada, jeeli mj ywot ma mie
sens, wanie, sens. Przyznaj, i nade wszystko lkam si bezsensu.
A przecie czeka tyle opowieci, a za wiele, wprost roi si od splecionych ze sob
ywotw wydarze cudw miejsc plotek, co za obfity melan spraw niewiarygodnych i
przyziemnych! Jestem poykaczem ywotw ludzkich; tote aby mnie pozna, mnie jednego,
trzeba rwnie pokn te wszystkie ywoty. Wchonita ciba toczy si we mnie i kbi;
wiedziony zatem wspomnieniem pewnego wielkiego biaego przecierada z niezbyt rwno
wycit porodku okrg dziur rednicy blisko dwudziestu centymetrw, uczepiony wizji
tego przedziurawionego, uszkodzonego ptna, mojego talizmanu, mojego sezamie-otwrzsi, musz przystpi do rekonstrukcji swojego ycia od chwili, w ktrej naprawd si ono
poczo, okoo trzydzieci dwa lata przed nastpieniem czego tak oczywistego, tak
teraniejszego, jak moje ujarzmione zegarem, splamione zbrodni narodziny.
(Nawiasem mwic, przecierado rwnie jest splamione trzema kroplami starej,
wypowiaej czerwieni. Jak powiada Koran: Go! w imi twego Pana, ktry stworzy!
Stworzy czowieka z grudki krwi zakrzepej!)
Wczesn wiosn roku 1915, pewnego kaszmirskiego poranka, mj dziadek, Aadam
Aziz, klknwszy do modlitwy, uderzy nosem w skut mrozem grud ziemi. Z lewej dziurki
od nosa kapny mu trzy krople krwi, stwardniay natychmiast w rzekim powietrzu i spady
na dywanik modlitewny, przeistoczone na jego oczach w rubiny. Kiedy odchyli si i
wyprostowa, spostrzeg, e zy, ktre napyny mu do oczu, rwnie stay; gdy wic
strzsa pogardliwie diamenty z rzs, poprzysig sobie, e ju nigdy nie pocauje ziemi ani
dla adnego boga, ani dla czowieka. Postanowienie to jednak wydryo w nim dziur,
pozostawio pustk w yciodajnej komorze wntrza, wydajc go na pastw kobiet i historii. Z
pocztku tego niewiadom, mimo niedawno odebranego wyksztacenia medycznego, wsta,
zwin dywanik na ksztat grubego cygara i wsadziwszy go sobie pod praw pach, spojrza
na dolin nie zmconym diamentami wzrokiem.

wiat oy na nowo. Po zimowym okresie wykluwania si pod skorup lodu wilgotna


i ta dolina wychyna na otwart przestrze. Moda trawa doczekaa pod ziemi stosownej
chwili; gry cofay si, chronic si na okres upaw w wysoko pooonych miejscowociach
letniskowych. (Zim, gdy dolina kurczya si pod lodow powok, gry zaciskay piercie
wok miasta nad jeziorem, szczerzc zowieszczo ky.)
W owych czasach, zanim wzniesiono wie radiow, witynia ankaraarji,
niewielki czarny wyprysk na wzgrzu koloru khaki, growaa nad ulicami i nad jeziorem
rinagaru. W owych czasach nad brzegiem jeziora nie byo obozu wojskowego ani
tasiemcowych wy zamaskowanych ciarwek i azikw tarasujcych wskie drogi, ani
onierzy ukrywajcych si za grzbietami grskimi opodal Baramulli i Gulmargu. W owych
czasach nie rozstrzeliwano podrnych pod zarzutem szpiegostwa, kiedy fotografowali
mosty, tote pominwszy domy Anglikw na jeziorze, dolina mimo swej nowej wiosennej
szaty niewiele si zmienia od epoki imperium Mogow; ale oczy mojego dziadka - ktre
miay, podobnie jak on sam, dwadziecia pi lat - ujrzay wszystko odmienione... i zacz go
swdzie nos.
Wypada zdradzi sekret nowego spojrzenia dziadka: spdzi on pi lat, pi wiosen, z
dala od domu. (Owa gruda ziemi, ktra napatoczya si pod fad dywanika modlitewnego,
chocia odegraa przeomow rol, bya w gruncie rzeczy zaledwie katalizatorem.) Teraz, po
powrocie, dziadek patrzy oczyma podrnika. Zamiast doceni pikno dolinki otoczonej
masywnymi zbiskami, dojrza jej mao, dostrzeg blisko horyzontu i zasmuci si - w
rodzinnych stronach poczu si wprost osaczony. Dozna te niewysowionego uczucia, jak
gdyby stare kty miay mu za ze, e wraca wyksztacony, uzbrojony w stetoskop. Pod
zimowym lodem wyczuwa chd obojtnoci, ale teraz znika wszelka wtpliwo: lata
spdzone w Niemczech cigny na wrogo otoczenia. Po wielu latach, kiedy nienawi
wypenia mu dziur we wntrzu i kiedy przyby, by zoy si w ofierze bogu z czarnego
kamienia w wityni na wzgrzu, usiowa wrci pamici do wiosen rajskiego dziecistwa,
przypomnie sobie, jak to byo, nim podre, grudy ziemi i czogi wywrciy wszystko na
nice.
Owego ranka, kiedy dolina, okryta dywanikiem modlitewnym, daa mu prztyczka w
nos, stara si, zreszt bezsensownie, udawa, e nic si nie zmienio. Wsta kwadrans po
czwartej na przenikliwy zib, obmy si w rytualny sposb, ubra, woy na gow
karakuow czapk ojca; nastpnie wytaszczy zwinite cygaro dywanika modlitewnego do
ogrdka nad jeziorem przed ich starym, mrocznym domem i rozwin na oczekujcej ju
grudzie. Ziemia pod nogami wydaa mu si zwodniczo mikka, tote ogarny go naraz
niepewno i bogi spokj. W imi Boga Miosiernego, Litociwego!... - sowa inwokacji,
ktre wypowiedzia z rkami zoonymi przed sob niczym ksiga, przyniosy mu czciowo
ulg, ale w wikszej mierze niepokj - ... Chwaa Bogu, Panu wiatw... - ale tu Heidelberg
wkrad si w jego myli; oto Ingrid, przelotnie jego Ingrid, wymiewa to klepanie wersetw w
stron Mekki; a oto ich przyjaciele, Oskar i Ilse Lubin, anarchici, parodiuj jego modlitw
swymi antyideologiami - ... Miosiernemu, Litociwemu, Krlowi Dnia Sdu... - Heidelberg,
gdzie obok medycyny i polityki nauczy si, e Indie, niczym rad, zostay odkryte przez
Europejczykw; nawet Oskar ywi podziw dla Vasco da Gamy, co wanie w kocu kazao
si Aadamowi Azizowi odsun od przyjaci, ta ich wiara, e on jest niejako wynalazkiem
ich przodkw - ... Oto Ciebie czcimy i Ciebie prosimy o pomoc... - a wic mimo ich
obecnoci w swoich mylach usiowa dotrze ponownie do swej dawnej jani, ktra
odrzucaa ich wpywy, lecz poja wszystko, co miaa poj, na przykad pokor, rozumiaa,
co robi teraz, kiedy rce wiedzione dawnym wspomnieniem poderway si w gr, kciuki
zatkay uszy, palce si rozcapierzyy, a on sam pad na kolana - ... Prowad nas drog prost,
drog tych, ktrych obdarzye dobrodziejstwami... - Ale nic z tego, czu si schwytany w p
drogi, w potrzasku midzy wiar i niewiar, a przecie to tylko szarada - ... nie za tych, na

ktrych jeste zagniewany i nie tych, ktrzy bdz. Dziadek pochyli czoo ku ziemi. Zgi
si niej, a ziemia, osonita dywanikiem, wybrzuszya si ku niemu. I wtedy nadesza pora
grudy. W chwili gdy reprymendy udzielali mu Ilse-Oskar-Ingrid-Heidelberg oraz dolina-iBg, gruda ziemi rbna go w sam czubek nosa. Spady trzy krople. Rubiny i diamenty.
Wtedy to dziadek, podnoszc si z kolan, powzi postanowienie. Wsta. Zwin cygaro.
Zapatrzy si w przeciwlegy brzeg jeziora. I raz na zawsze utkn w p drogi, niezdolny
czci Boga, ktrego istnienia nie potrafi bez reszty odrzuci. Na znak trwaej przemiany: owa
dziura.
Mody, wieo upieczony doktor Aadam Aziz sta przodem do wiosennego jeziora,
wdychajc wo zmian, plecami za (prostymi jak struna) by zwrcony do kolejnych
przemian. Podczas jego pobytu za granic ojciec dosta apopleksji, lecz matka trzymaa to w
tajemnicy. Sowa jego matki, wypowiedziane stoickim szeptem: Synku, przecie twoje
studia byy tak wane. Ta sama matka, ktra spdzia cae ycie przykuta do domu, z dala od
mczyzn, nagle znalaza w sobie tyle siy, eby poprowadzi sklepik z kamieniami
szlachetnymi (turkusy, rubiny, diamenty), co wraz z pomoc stypendium pozwolio
Aadamowi ukoczy wydzia lekarski; tote po powrocie zasta pozornie niewzruszony
porzdek rodzinny przewrcony do gry nogami, matka chodzia do pracy, tymczasem ojciec
tkwi za zason, ktr apopleksja okrya mu umys... siedzia na drewnianym krzele w
zaciemnionym pokoju i wydawa ptasie odgosy. Odwiedzao go trzydzieci rnych
gatunkw ptakw, siadujc na parapecie za zamknitymi okiennicami, rozprawiajc o tym i o
owym. Wicej nie byo mu potrzeba do szczcia.
(...Ju widz, e zaczynaj si powtrzenia; bo czy moja babka rwnie nie znalaza
w sobie tyle... no i ta apopleksja nie bya odosobniona... a Mosina Mapka te miaa swoje
ptaki... ju znalelimy si w krgu kltwy, a przecie jeszcze nie doszlimy do nosw!)
Ld na jeziorze ustpi. Odwil, jak zawsze, przysza znienacka; zaskoczya wiele
mniejszych odzi, tak zwanych ikar, pogronych we nie, co rwnie naleao do normy.
Podczas jednak gdy te wakonie spay dalej na suchym ldzie, chrapic beztrosko u boku
swych wacicieli, najstarsza d zerwaa si o wicie, jak to zwykle starcy, i jako pierwsza
przeprawia si przez odmarznite jezioro. ikara Taiego... ale to take naleao do zwyczaju.
Prosz si przyjrze, jak Tai, stary przewonik, wawo przeprawia si przez zamglon
wod, stojc pochylony z tyu odzi! Jak jego wioso, drewniane serce na tym kiju, miga
przez wodorosty! W tych stronach uwaaj go za dziwaka, bo wiosuje na stojco... i z wielu
jeszcze innych powodw. Tai, ktry macha gwatownie na doktora Aziza, zaraz wprawi
histori w ruch... z kolei Aadam, wpatrzony w wod, przypomina sobie, czego Tai nauczy go
przed wielu laty: - Ld zawsze czeka, Aadam baba, tu pod naskrkiem wody. - Aadam ma
oczy bkitne zdumiewajcym bkitem grskiego nieba, ktre zwyko skapywac w renice
mieszkacw Kaszmiru; nie oduczy si patrze. Widzi wic - o, tam! niczym zarys widma,
tu pod powierzchni jeziora Dal! - delikatny aur, zgmatwan sie bezbarwnych linii, zimne,
wyczekujce yy przyszoci. Lata spdzone w Niemczech, ktre tak wiele zmciy, nie
pozbawiy go daru patrzenia. Daru Taiego. Podnosi wzrok, widzi spiczasty dzib zbliajcej
si odzi, macha na powitanie. Tai wyciga rk, ale to ju rozkaz: Czekaj! Mj dziadek
czeka; skorzystam wic z tej luki w czasie, kiedy zaznaje ostatnich chwil spokoju w yciu,
spokoju mtnego i zowieszczego, i sprbuj go wreszcie opisa.
Nie dopuszczajc do gosu naturalnej zawici brzydkich mczyzn wobec mczyzn
imponujco przystojnych, odnotowuj, e doktor Aziz by wysoki. Ustawiony przy cianie
domu rodzinnego mierzy dwadziecia pi cegie (jedna cega na kady rok ycia), czyli
blisko metr dziewidziesit. By te krzepki. Mia gst rud brod, co dranio jego matk,
gdy powiadaa, e tylko hadiowie, ktrzy odbyli pielgrzymk do Mekki, maj prawo nosi
rude brody. Wosy na gowie mia jednak ciemniejsze. Oczy koloru nieba ju znasz. Ingrid tak
to podsumowaa: - Ci, ktrzy dobierali kolory twojej twarzy, postradali chyba rozum. -

Gwnym jednak atrybutem dziadka nie by ani kolor, ani wzrost, ani te krzepko rki czy
prosta sylwetka. Oto i on, odbity w wodzie, rozkoysany niczym oszalay banan na samym
rodku twarzy... Aadam Aziz, czekajc na Taiego, obserwuje swj falujcy nos. Z pewnoci
przykuwaby uwag na mniej szokujcej twarzy ni ta, ale nawet u niego najbardziej si
rzuca w oczy i najduej pozostawa w pamici. - Istny cyranos - orzeka Ilse Lubin, a Oskar
dorzuci: - Trbiszcze. - Ingrid owiadczya: - Po takim nosie mona by przej przez rzek.
(Mia taki szeroki grzbiet.)
Nos mojego dziadka: bufiaste nozdrza, obfite niczym ksztaty tancerki. Midzy nimi
wyrasta uk tryumfalny, najpierw do gry i przed siebie, a dalej w d i pod spd, sigajc
niemal grnej wargi swym okazaym, zaczerwienionym akurat czubkiem. Takim nosem atwo
wyrn w grud ziemi. Chciabym w tym miejscu wyrazi wdziczno owemu dorodnemu
organowi - gdyby nie on, kt by mnie bowiem uzna za syna mojej matki, wnuka mojego
dziadka? - temu gigantycznemu narzdowi, ktry przypad i mnie w udziale z tytuu
urodzenia. Nos doktora Aziza - porwnywalny jedynie z trb soniogowego boga Ganei zapewni mu bezsporne prawo do zostania patriarch rodu. Wanie Tai mia w tym swoj
zasug. Gdy mody Aadam ledwie osign dojrzao, zmurszay przewonik oznajmi: - Z
takim nosem mona zakada nowy rd, moje ty ksitko. Kady pozna, czyj to miot.
Niejeden cesarz z linii Mogow oddaby praw rk za taki nos. Bo kryj si w nim dynastie
- i tu Tai popad w grubiastwo - niczym smarki.
U Aadama Aziza nos przybra patriarchalny wygld. U mojej matki wyraa
szlachetno z domieszk witej cierpliwoci; u mojej ciotki Emeraldy snobizm; u ciotki
Aliji intelekt; wujowi Hanifowi nadawa wygld zapoznanego geniusza; wuj Mustafa uczyni
ze organ przewchiwania; Mosin Mapk w ogle omin; u mnie za - u mnie by
jeszcze czym innym. Ale nie zdradzajmy wszystkich sekretw naraz.
(Tai jest ju coraz bliej. On, ktry odkry potg tego nosa, a ktry teraz wiezie
mojemu dziadkowi wiadomo, majc wystrzeli go jak z katapulty w przyszo, wiosuje o
poranku przez jezioro...)
Nikt nie pamita Taiego za modu. Od najdawniejszych czasw macha wiosem na
tej samej odzi, sta w tej samej zgarbionej pozycji, przeprawia si przez jeziora Dal i Nagin.
Odkd ktokolwiek siga pamici. Mieszka gdzie w czeluciach niehigienicznej, starej
dzielnicy drewnianych domostw, a jego ona hodowaa korzenie lotosu i inne dziwne
warzywa w jednym z wielu pywajcych ogrodw koyszcych si wiosn i latem na
powierzchni wody. Tai sam beztrosko przyznawa, e nie wie, ile moe mie lat. Podobnie
jego ona - mawiaa, e ju w dniu lubu by jak stara podeszwa. Jego twarz wyrzebi wiatr
na jeziorze: sie zmarszczek wygarbowanych na skrze. Mia dwa zote zby i adnych
innych. Mia te w miecie niewielu przyjaci. Niewielu przewonikw bd kupcw
zapraszao go na nargile, kiedy przepywa obok przystani ikar lub jednego z licznych
nadbrzenych, obskurnych sklepikw czy herbaciarni.
Powszechn opini o Taim wyrazi przed wielu laty ojciec Aadama Aziza, handlarz
kamieni szlachetnych: - Umys wypad mu wraz z zbami. (Ale teraz stary sahib Aziz siedzia
zagubiony pord wiergotu ptakw, tymczasem Tai wci wietnie sobie radzi.) Przewonik
wywoywa takie wraenie swoj gadk, fantastyczn i grnolotn, cignc si bez koca,
jake czsto adresowan do samego siebie. Gos niesie si po wodzie, tote ludzie znad
jeziora miali si w kuak z jego monologw, ale nie bez ukrytej bojani czy wrcz strachu.
Bojani - gdy stary pomyleniec zna te jeziora i wzgrza lepiej ni ktrykolwiek z
przemiewcw; strachu - gdy szczyci si tak zaawansowan wiekowoci, i trudno by j
ogarn, ktr przy tym nosi tak swobodnie na swej kurzej szyi, e nie przeszkodzia mu
zdoby wielce Pontnej ony, a z ni spodzi czterech synw... i jeszcze kilku, jak
utrzymywano, z innymi nabrzenymi onami. Modziankowie z przystani ikar byli
przekonani, e stary ma gdzie schowany pokany niajtek - na przykad zbir bezcennych

zotych zbw, grzechoczcych w worku niczym orzechy. Po wielu latach, kiedy Wuj Bufo,
usiujc mi sprzeda crk, zaproponowa, e kae jej wyrwa wszystkie zby i wstawi nowe
ze zota, przypomnia mi si zapomniany skarb Taiego... a Aadam Aziz jako may chopiec
wprost uwielbia starego.
Tai utrzymywa si po prostu z odzi, wbrew wszelkim pogoskom o swoim
rzekomym bogactwie, przewoc za pienidze przez jeziora siano, kozy, warzywa, drewno;
ludzi zreszt te. Kiedy zamienia d w takswk, stawia porodku ikary wielobarway
namiot, z zasonami we wzorzyste kwiaty i baldachimem oraz dobranymi kolorystycznie
poduszkami; odwiea ponadto zapach woni kadzida. Widok podpywajcej ikary Taiego,
z opoczcymi zasonami, nieomylnie zwiastowa doktorowi Azizowi nadejcie wiosny.
Niebawem zjad angielscy sahibowie, a Tai bdzie ich przewozi do Ogrodw alimaru i do
Krlewskiego rda, jak zawsze rozgadany, przygarbiony, z dala widoczny. By chodzcym
zaprzeczeniem wiary Oskara-Ilse-Ingrid w nieuchronno zmian... ten osobliwy,
niezniszczalny, swojski duch doliny. Wodny Kaliban z nadmiernym chyba pocigiem do
taniej kaszmirskiej brandy.
Wspomnienie bkitnej ciany mojej sypialni, gdzie tu obok listu premiera przez
wiele lat wisia obrazek przedstawiajcy Raleigha za modu, wpatrzonego z zachwytem w
starego rybaka przepasanego czym, co przypominao czerwone dhoti, siedzcego na - no na
czym? na balach wyrzuconych przez fale? - wskazujcego na morze, kiedy tak snu swoje
rozwodnione gawdy... tymczasem Aadam za modu, mj przyszy dziadek, pokocha
przewonika Taiego wanie za ten nie koczcy si sowotok, z powodu ktrego inni brali go
za wariata. Pyna magiczna opowie, sowa lay si jak pienidze gupca spomidzy dwch
zotych zbw, zakrapiane czkawk i brandy, wzbijay si ku najodleglejszym Himalajom
przeszoci, po czym dopaday celnie jakiego aktualnego szczegu, na przykad nosa
Aadama, by dokona wiwisekcji jego znaczenia niczym myszy. Przez t przyja Aadam
bywa do regularnie kpany w gorcej wodzie. (Dosownie, i to we wrztku. A matka
przygadywaa: - Musimy wybi robactwo tego przewonika, choby ci to miao zabi.) Ale
stary gadua nadal mitry czas w odzi przy nadbrzenych ogrodach, Aziz za siadywa u
jego stp, dopki nie wezwano go do domu, eby mu prawi moray na temat niechlujstwa
Taiego i przestrzega przed grasujcymi armiami zarazkw, ktre wedle matki skakay z
owego gocinnego, wiekowego ciaa wprost na wykrochmalon, bia, lun piam jej syna.
Jednake Aadam zawsze wraca na brzeg, aby wypatrywa przez mg sylwetki
obszarpanego, zgarbionego potpieca sterujcego magiczn odzi po zaczarowanych
wodach poranka.
- Taidi, ile ty masz naprawd lat? - (Doktor Aziz jako dorosy czowiek z rud brod,
wychylony ku przyszoci, wspomina dzie, w ktrym zada to niestosowne pytanie.) Na
chwil zalega cisza, goniejsza od wodogrzmotu. Przerwa w monologu. Plusk wiosa o
wod. Pyn ikar z Taim, skulony wrd kz, na wizce somy, w peni wiadom kija i balii
czekajcych go po powrocie. Przyby tu dla opowieci... i jednym pytaniem zamkn usta
bajarzowi.
- No, Taidi, powiedz prawd, ile? - I tu naraz zjawia si brandy: butelka taniego
trunku spod fad obszernego, ciepego kaftana ugha. Dreszcz, beknicie, wytrzeszcz oczu.
Bysk zota. No i - wreszcie! - pady pierwsze sowa.
- Ile mam lat? Pytasz mnie wcibski szczawiku, ile mam lat... - Tai zapowiadajc
niejako gest rybaka z mojej ciany, wskaza na gry. - Tyle, nakku! - Aadam, nakku,
wciubinos, spojrza za wycignitym palcem. - Widziaem, jak powstaway te gry;
widziaem, jak umierali cesarze. Posuchaj. Posuchaj, nakku... - i znw flaszka brandy,
podchmielony gos, sowa upajajce bardziej ni alkohol - ... widziaem Is, tego Chrystusa,
kiedy przyby do Kaszmiru. Umiechaj si, umiechaj, to twoj histori przechowuj w
gowie. Dawniej bya spisana w starych, zagubionych ksigach. Dawniej wiedziaem, gdzie

si znajduje grb z przeszytymi wczni stopami wyrzebionymi na nagrobku, ktre


krwawi raz do roku. Teraz nawet pami mnie opuszcza, ale wiem, chocia nie umiem
czyta. - Analfabetyzm, zbyty machniciem rki; caa literatura zmiadona tym jednym
gniewnym gestem. I znw rka wdruje do kieszeni kaftana po flaszk brandy, do ust
spkanych od zimna. Tai zawsze mia kobiece usta. - Suchaj, nakku, suchaj. Wiele
widziaem. Jara, trzeba byo widzie tego Is, kiedy tu przyby, broda a do fiuta, a na gowie
ysy jak jajo. By stary i sterany yciem, ale jakie mia maniery! Ja po tobie, Taidi
powiada - zechciej sobie spocz; zawsze odnosi si z szacunkiem, nigdy nie nazywa mnie
pomylecem ani nie mwi do mnie per tu. Zawsze ap. Widzisz, jaki uprzejmy? A co za
apetyt! Taki go trawi gd, e a ze strachu chwytaem si za gow. Czy to wity, czy
diabe, przysigam, e zjada cae kol za jednym zasiadem. No i co z tego? Jedz, mwiem
mu, napeniaj t dziur w brzuchu, do Kaszmiru przyjeda si po to, eby si nacieszy
yciem albo je zakoczy, albo i jedno, i drugie. Dokona swojego dziea. Przyjecha tu, eby
troch poy. - Aziz, urzeczony tym zakrapianym brandy portretem ysego, arocznego
Chrystusa, zamienia si w such, by potem powtarza wszystko sowo w sowo ku
konsternacji rodzicw, ktrzy handlowali kamieniami szlachetnymi i nie mieli czasu na takie
banialuki.
- Nie wierzysz? - oblizywa spierzchnite wargi z umiechem, wiedzc, e jest wprost
przeciwnie. - Bdzisz gdzie mylami? - cho oczywicie wiedzia, jak apczywie Aziz
sucha jego sw. - Moe ci soma kuje w tyek, co? Tak mi przykro, babadi, e nie
podoyem ci jedwabnych poduszek wyszywanych zotym brokatem, na jakich siadywa
cesarz Dehangir! Pewno uwaasz cesarza Dehangira wycznie za ogrodnika - przygadywa
Tai mojemu dziadkowi - bo zaoy alimar. Ty gupcze! Co ty sobie wyobraasz? Jego imi
znaczyo: Dzieryciel wiata. Czy tak by nazwano ogrodnika? Bg raczy wiedzie, czego
was tam dzisiaj ucz. Tymczasem ja... - a si zasapa - ...ja znaem jego dokadn wag co do
toli! Spytaj mnie, ile manw, ile sirw! Kiedy by szczliwy, przybiera na wadze, a w
Kaszmirze way najwicej. Nosiem go w lektyce... ale ty mi znw nie wierzysz, ten twj
ogras na twarzy kiwa si jak ten twj ogreczek w spodniach! No to przepytaj mnie, prosz
bardzo! Zrb mi egzamin! Spytaj, ile razy trzeba byo obwizywa skrzanymi rzemieniami
drki lektyki - odpowied: trzydzieci jeden. Spytaj, jak brzmiao ostatnie sowo cesarza na
ou mierci - odpowiem ci: Kaszmir. Mia przykry zapach z ust i gobie serce. Za kogo ty
mnie uwaasz? Za byle ciemniaka, zaganego bezpaskiego kundla? A teraz wyskakuj z
odzi, przy tym twoim nosie za ciko mi wiosowa; zreszt twj ojciec ju czeka, eby
wybi ci z gowy moje banialuki, a matka, eby ci wyparzy skr.
W butelce brandy przewonika Taiego widz zapowied optania mojego ojca przez
dinny... trafi si te kolejny ysy przybysz... z kolei banialuki Taiego zwiastuj inne, ktre
osodziy staro mojej babce i te j wiele nauczyy... a bezpaskie psy krc si opodal...
Do tego. A mnie oblecia strach.
Mimo tego wybijania i wyparzania Aadam Aziz wci pywa z Taim ikar, pord
kz siana kwiatw mebli korzeni lotosu, chocia nigdy z angielskimi sahibami, i wci
wysuchiwa fantastycznych odpowiedzi na to jedno, napawajce groz pytanie: - Ale, Taidi,
powiedz, ile masz naprawd lat? U Taiego Aadam pozna sekrety jeziora - gdzie mona
pywa, eby nie wcigny czowieka wodorosty; jak wyglda jedenacie odmian wa
wodnego; gdzie aby skadaj skrzek; jak gotowa korzenie lotosu i gdzie przed kilku laty
utopiy si trzy Angielki.
- Jest takie plemi biaych kobiet, ktre przyjedaj do tych wd, eby si utopi owiadczy Tai. - Czasem wiedz z gry, a czasem nie, ale ja to z miejsca wyniucham. Kryj
si pod wod, Bg wie przed czym albo przed kim, ale przede mn, mj may, si nie ukryj!
Z piersi Taiego doby si miech, ktrym mia si zarazi Aadam - donony oskot
sprawiajcy makabryczne wraenie, kiedy wstrzsa starym, przywidym ciaem, brzmicy

jednak tak naturalnie u mojego rosego dziadka, i nikt pniej nie pozna, e to nie jego
przyrodzony miech (odziedziczy go wuj Hanif, tote a do jego mierci czstka Taiego ya
jeszcze w Bombaju). Rwnie od Taiego dziadek usysza po raz pierwszy o nosach.
Tai poklepa si w lew dziurk od nosa. - Wiesz, co to jest, nakku? Tutaj wiat
zewntrzny spotyka si ze wiatem twojego wntrza. Jeeli zapanuje midzy nimi niezgoda,
odczujesz to tutaj. Wtedy zaenowany drapiesz si w nos, eby swdzenie odeszo. Taki nos,
mj matoku, to wielki dar. Powiadam ci: ufaj mu. Kiedy ci ostrzega, miej si na bacznoci,
bo przepadniesz z kretesem. Suchaj wasnego nosa, a daleko zajdziesz. - Odchrzkn i
wznis oczy ku grom przeszoci. Aziz wtuli si w som. - Znaem raz pewnego oficera z
armii Iskandara Wielkiego. Mniejsza o nazwisko. Midzy oczami te mu dyndao takie
warzywo jak tobie. Kiedy armia stana w pobliu Gandhary, zakocha si w miejscowej
lafiryndzie. Zaraz nos rozswdzia si jak szalony. Biedak go drapa, lecz na prno. Wdycha
napar z kruszonych lici eukaliptusa. Nadal bez skutku, babadi! Swdzenie doprowadzao go
do szau, ale ten skoczony dure wpad po uszy, kiedy wic armia wrcia do domu, zosta z
t ma jdz. I jak na tym wyszed? - jak idiota, ni to, ni sio, ot taki pkaleka z on zrzd i
z tym swdzeniem w nosie, a na ostatku dgn si mieczem w brzuch. No i co ty na to?
...Doktor Aziz, ktrego rubiny i diamenty przemieniy w takie ni to, ni sio, wspomina
w roku 1915 t opowie, kiedy Tai podpywa na odlego gosu. Nadal swdzi go nos.
Drapie si, otrzsa, szarpie gow; i wtedy dochodzi go woanie Taiego. - Ohe! Doktorze
sahibie! Ghani, crka waciciela ziemskiego, jest chora.
Wiadomo, przekazana zwile, wykrzyczana bezceremonialnie przez jezioro, mimo
e przewonik i jego ucze nie widzieli si pi lat, wypowiedziana kobiecymi ustami, ktre
nie skadaj si w umiechu powitania dawnomy si..., wsadza czas na rozkrcajc si,
przyspieszajc karuzel niejasnego podniecenia...
... - Pomyl tylko, synku - mwi matka Aadama, popijajc wie limonad,
wycignita na tachcie w pozie rezygnacji i wyczerpania - jak to si wszystko w yciu
zmienia. Przez tyle lat nawet moje ydki otaczaa tajemnica, a teraz musz pozwala, eby
gapili si na mnie obcy ludzie, i to w dodatku nie czonkowie rodziny.
...Tymczasem Ghani, waciciel ziemski, stoi pod wielkim obrazem olejnym w bogatej
zoconej ramie, wyobraajcym Dian, bogini oww. Ma na nosie grube, ciemne okulary, a
na twarzy swj synny jadowity umieszek, i rozprawia o sztuce.
- Kupiem go, doktorze sahibie, od pewnego Anglika, ktremu powina si noga w
interesach. Za jedyne piset rupii, nawet si nie targowaem. C to jest piset rupii? Bo
widzi pan, jestem mionikiem kultury.
... - Widzisz, synku - mwi matka, kiedy Aadam zaczyna j bada - czego to matka nie
zrobi dla dziecka. Patrz, jak ja cierpi. Jeste lekarzem... obmacaj te plamy i zaczerwienienia,
zrozum, e gowa boli mnie rano, w poudnie i wieczr. Dolej mi jeszcze, kochanie.
...Na wezwanie przewonika modego doktora przeszywa najbardziej
niehipokratesowy dreszcz podniecenia, woa wic: - Ju biegn! Tylko skocz po rzeczy! Dzib ikary dotyka ju brzegu ogrodu. Aadam pdzi do domu, z dywanikiem modlitewnym
pod pach zwinitym na ksztat cygara, mruga bkitnymi oczyma w nagym zetkniciu z
ciemnoci wntrza; odkada to swoje cygaro wysoko na pk na wierzch upchnitych tam
Yorwarts, Co robi? Lenina i innych broszur, zakurzonych reminiscencji jego na poy
zblakego pobytu w Niemczech; wyciga spod ka kupion okazyjnie skrzan torb, ktr
matka nazywa jego daktari-attache, podrywa si z ni i wypada z pokoju, byskajc przez
moment sowem HEIDELBERG wypalonym w skrze na spodzie neseseru. Crka waciciela
ziemskiego to doprawdy pomylna nowina dla lekarza, ktry szykuje si do kariery, nawet
jeeli jest chora. Przeciwnie: d1atego, e jest chora...Tymczasem ja tkwi tutaj niczym pusty
soik po marynacie w rozlewisku wiata lampy krelarskiej, nawiedzony wizj mojego
dziadka sprzed szedziesiciu trzech lat, wart odnotowania, napeniajc mi nozdrza

cierpkim odorem zaenowania jego matki, przez ktre nabawia si czyrakw; zapachem
silnej jak ocet determinacji Aadama Aziza, eby otworzy tak dobrze prosperujc praktyk,
by matka nigdy ju nie musiaa wraca do sklepiku z kamieniami szlachetnymi; cik
stchlizn wielkiego, mrocznego domu, gdzie mody doktor, cakiem nieswj, stoi przed
ptnem wyobraajcym prost dziewczyn z iskr w oku, a za ni na widnokrgu
znieruchomiaego jelenia przeszytego strza z jej uku. Wikszo wydarze istotnych dla
naszego ycia rozgrywa si na og pod nasz nieobecno; lecz mnie si jako udao
opanowa sztuk wypeniania luk we wasnej wiedzy, tote mam wszystko w gowie a po
najdrobniejszy szczeg, na przykad, jak mga przecinaa wtedy powietrze o wicie...
wszystko, a nie tylko kilka ladw, na jakie si czowiek natyka, gdy, powiedzmy, otworzy
stary blaszany kufer, ktry powinien sta zamknity i osnuty pajczyn.
...Aadam dolewa matce napoju i troskliwie kontynuuje badanie.
- Amma, smaruj te plamy i zaczerwienienia kremem. Na bl gowy daj ci tabletki.
Czyraki trzeba przeci. Ale moe, gdyby nosia pard, kiedy siedzisz w sklepie... eby
adne niepowoane oczy nie... takie dolegliwoci czsto si bior z gowy...
...Plusk wiosa o wod. Chlup liny w jeziorze. Tai chrzka i mruczy gniewnie pod
nosem: - adna mi historia. Taki szczawik, nakku, wyjeda std jako todzib i wraca jako
wielki sahib doktor z wielk torb pen cudzoziemskiej maszynerii, a i tak jest durny jak
sowa. Powiadam: to ci dopiero paskudna historia.
...Doktor Aziz przestpuje z nogi na nog, oniemielony umiechem waciciela
ziemskiego, w ktrego obecnoci nie sposb si odpry; oczekuje nerwowej reakcji na
swoj osobliw powierzchowno. Przywyk ju do mimowolnych odruchw zaskoczenia na
widok swojego wzrostu, wielobarwnej twarzy, nosa... lecz Ghani nic nie daje po sobie
pozna, tote mody doktor postanawia z kolei nie zdradza wasnego zakopotania. Przestaje
si kiwa na boki. Mierz si wzrokiem, kady z nich zataja (przynajmniej na pozr)
wraenie, jakie sprawi na nim drugi, ustala si podstawa ich przyszej wizi. Teraz Ghani
zmienia taktyk, przeistaczajc si z mionika sztuki w twardego czowieka. - To dla pana
wielka szansa, mody czowieku - odzywa si. Aziz ucieka wzrokiem w kierunku Diany.
Rzucaj mu si w oczy due partie jej upstrzonego rowego ciaa.
...Matka z jkiem potrzsa gow.
- Eh, ale c ty moesz wiedzie, moje dziecko, jeste teraz wielkim panem doktorem,
tylko e handel kamieniami szlachetnymi to co zupenie innego. Kto kupi turkusa od kobiety
ukrytej w czarnym zawoju? To kwestia zaufania. Musz wic na mnie patrze, a ja musz
dostawa czyrakw i blw gowy. Id ju, id, nie nabijaj sobie gowy biedn matk.
... - Wielkie panisko - Tai spluwa do jeziora - wielka torba, wielkie panisko. Furda
tam! Jakby u nas nie byo do toreb, ebycie musieli przywozi takie cuda ze wiskiej
skry, a czowiek staje si nieczysty od samego patrzenia. I Bg wie, co tam w rodku!
Doktor Aziz, usadowiwszy si pord kwiecistych zason i woni kadzida, odrywa si
mylami od pacjentki czekajcej po drugiej stronie jeziora. Cierpki monolog Taiego wdziera
si w jego wiadomo, wywouje poczucie tpego wstrzsu, zapach niczym z oddziau
urazowego wypiera wo kadzida... starzec jest najwyraniej oburzony, owadnity
niezrozumiaym gniewem, skierowanym na swojego dawnego akolit lub cilej, co
dziwniejsze, na jego neseser. Doktor Aziz usiuje nawiza rozmow.
- Jak tam twoja ona? Ludzie wci gadaj o twoim worku penym zotych zbw? Prbuje odnowi star przyja; ale Tai ju si rozkrci i wyrzuca z siebie potok inwektyw.
Neseser z Heidelbergu a dry pod strumieniem obelg.
- Przebrzyda torba ze wiskiej skry z samej Zagranicy, pena cudzoziemskich
sztuczek. Torba wielkiego pana. Ale jeeli kto zamie rk, nastawiacz koci nie bdzie mg
jej owin limi przez t torb. Teraz czowiek musi spokojnie patrze, jak jego ona ley
przy tej torbie i jak kraje si j noem. adna mi historia, nie wiadomo, co ci cudzoziemcy

aduj naszym chopcom do gw. Powiadam: to ci dopiero paskudna historia. Ta torba


powinna si smay w piekle razem z jdrami bezbonikw.
...Ghani, waciciel ziemski, strzela szelkami za pomoc kciukw.
- O, tak, to wielka szansa. Nasuchaem si o panu w miecie duo dobrego. Dobre
wyksztacenie medyczne. Z dobrej... wystarczajco dobrej... rodziny. A teraz, kiedy
zachorowaa nasza lekarka, trafia si panu gratka. Ta niewiasta cigle ostatnio choruje, tak
sobie myl, e ju jest za stara, nie nada za nowymi osigniciami, no i, zawsze to
powtarzam: medyk powinien umie sam si wykurowa. Dodam jeszcze jedno: w interesach
jestem nad wyraz bezstronny. Uczucia, mio, rezerwuj dla rodziny. Jeeli wic kto mi w
peni nie dogodzi, nie zagrzeje u mnie miejsca! Rozumie pan? Do rzeczy: moja crka, Nasim,
zaniemoga. Prosz j wyleczy jak naley. I niech pan pamita, e mam przyjaci; a choroba
nie wybiera, bije w bogatych i biednych na rwni.
... - Taidi, nadal marynujesz we wodne w brandy, eby zachowa msko? Nadal
jadasz korzenie lotosu bez przypraw?
Lkliwe pytania, zepchnite na bok przez lawin gniewu Taiego. Doktor Aziz stawia
diagnoz. Dla przewonika torba oznacza Zagranic; jest czym obcym, niesie inwazj,
postp. Owszem, zawadna umysem modego doktora; owszem, zawiera skalpele oraz leki
na choler, malari i osp; owszem, stoi midzy lekarzem a przewonikiem i czyni z nich
przeciwnikw. Doktor Aziz zaczyna si broni przed smutkiem i gniewem Taiego, ktry
okazuje si zaraliwy, przechodzi na niego, nadciga wprawdzie rzadko, ale gdy ju
nadcignie, wybucha bez zapowiedzi jak grzmot z najodleglejszych zakamarkw ciaa i
pustoszy wszystko, co w zasigu wzroku; po czym znika i pozostaje tylko zdziwienie,
dlaczego wszyscy s tacy poruszeni... Zbliaj si do domu Ghaniego. Suga czeka ju na
ikar, stoi ze splecionymi rkami na maym drewnianym pomocie. Aziz skupia myli na
szykujcej si pracy.
... - Ghani sahib, czy paski lekarz domowy zgodzi si na moj wizyt? - I znw
lkliwe pytanie zostaje delikatnie zepchnite na bok. Waciciel ziemski odpowiada: - O, pani
doktor na pewno si zgodzi. A teraz prosz za mn.
... Suga czeka na pomocie. Przytrzymuje ikar, z ktrej wysiada Aadam Aziz
dzierc neseser w rce. I wtedy Tai zwraca si wreszcie wprost do mego dziadka. Z pogard
w gosie pyta:
- Powiedz mi, doktorze sahibie, czy masz w tej torbie ze zdechych wi taki przyrzd,
co to nim niuchaj cudzoziemscy doktorzy?
Aadam potrzsa gow, nie rozumie. Gos Taiego wzbija si na wyyny obrzydzenia.
- No wiesz, mj panie, tak niby soniow trb.
Aziz pojmujc, o co chodzi, odpowiada:
- Stetoskop? Oczywicie.
Tai odpycha ikar od pomostu. Spluwa. Staje do wiosa. - Wiedziaem - przygaduje. Bdziesz teraz polega na tym przyrzdzie zamiast na swoim duym nosie.
Dziadek nie zadaje sobie trudu, aby wyjani, e stetoskop bardziej przypomina par
uszu ni nos. Tumi wasn irytacj, uraony gniew odrzuconego dziecka; zreszt czeka ju na
niego pacjentka. Czas wraca na swoje miejsce i koncentruje si na tej doniosej chwili.
Dom by zasobny, lecz kiepsko owietlony. Suba najwidoczniej korzystaa z tego, e
Ghani jest wdowcem. Kty zarosy pajczynami, wystpy na cianach pokryy si pokadami
kurzu. Szli dugim korytarzem; jedne drzwi byy uchylone i Aziz zobaczy w pokoju
straszliwy baagan. Ten widok w poczeniu z refleksem wiata w ciemnych okularach
Ghaniego uprzytomniy naraz Azizowi, e waciciel ziemski jest lepy. To odkrycie
wzmogo tylko jego skrpowanie: eby niewidomy tak si zachwyca malarstwem
europejskim? Jego podziw wzbudzio te to, e Ghani o nic si nie potkn... stanli przed
masywnymi tekowymi drzwiami. Ghani powiedzia: - Prosz poczeka tu chwil - i wszed

do pokoju.
Po wielu latach doktor Aadam Aziz zaklina si, e przez te chwile samotnoci w
ponurym, opajczonym korytarzu rezydencji waciciela ziemskiego nasza go
niepohamowana prawie ch, aby si odwrci i wzi nogi za pas. Zdetonowany
enigmatycznoci niewidomego mionika sztuki, czujc w rodku mrowie askoczcych
insektw za spraw perfidnego jadu sczcego si z pomrukw Taiego, a w nozdrzach
swdzenie kace mu podejrzewa, e w zagadkowy sposb nabawi si choroby
wenerycznej, poczu, jak nogi powoli, niczym w butach z oowiu, obracaj si; poczu, jak
krew dudni mu w skroniach i jak obezwadnia go tak silne przewiadczenie o sytuacji bez
odwrotu, e omal si nie zla w niemieckie, weniane spodnie. Zaponi si bezwiednie
rumiecem i w teje chwili ukazaa mu si matka siedzca na pododze przy niziutkim
kantorku; gdy podnosia do wiata turkus, na jej twarzy wykwita spora plama niby
rumieniec. Twarz matki przybraa pogardliw min przewonika. Id ju, biegnij - odezwaa
si gosem Taiego - nie przejmuj si biedn matk. Doktor Aziz zacz si jka: adna ze
mnie pociecha, Amma; nie widzisz, e mam w rodku dziur wielkoci melona? Matka
umiechna si bolesciwie. Zawsze bye bez serca - westchna, zamienia si w
jaszczurk na cianie korytarza i wystawia jzyk. Oszoomienie ustpio, doktor Aziz straci
pewno, czy rzeczywicie mwi co na gos, zaduma si, o co mu te chodzio z t dziur,
zda sobie spraw, e nogi przestay si rwa do ucieczki i e kto go obserwuje. Patrzya na
niego kobieta z bicepsami zapanika i zapraszaa gestem do pokoju. Po sari pozna, e to
suca; ale bynajmniej nie sualcza.
- Jest pan zielony jak ryba - stwierdzia. - Eh, wy modzi lekarze. Jak tylko wejdziecie
do obcego domu, zaraz wam si wtroba zamienia w galaret. Prosz, doktorze sahibie,
czekaj na pana.
ciskajc neseser odrobin za mocno, wszed za ni przez ciemne teko we drzwi.
... Do obszernej sypialni rwnie sabo owietlonej jak reszta domu; chocia tutaj
zakurzone promienie soneczne sczyy si przez wietlik wysoko pod sufitem. Ten zatchy
snop wiata pada na najbardziej niezwyk scen, jak doktor widzia w yciu: ukaza mu si
tak niebywale dziwaczny ywy obraz, e nogi znw jy go wierzbi, by zawrci do drzwi.
Porodku stay sztywno dwie kobiety, rwnie postury zawodowych zapaniczek, a kada
trzymaa za rg olbrzymie biae przecierado rkoma uniesionymi wysoko nad gow, tak e
pachta zwisaa midzy nimi jak kurtyna. Z ciemnoci otaczajcych zalane socem
przecierado wyoni si pan Ghani i pozwoli skonfundowanemu Aadamowi przez jakie p
minuty gapi si idiotycznie w ten cudaczny ywy obraz, a wreszcie, nim pado pierwsze
sowo, doktor dokona odkrycia.
W samym rodku przecierada wycito dziur, niezgrabne koo rednicy dwudziestu
centymetrw.
- Zamknij drzwi, aja - poleci Ghani pierwszej zapaniczce, po czym zwracajc si do
Aziza wpad w poufny ton. - Krci si tu peno nicponi, ju si nawet usiowali wspi do
pokoju mojej crki. Musi wic mie - tu wskaza na trzy muskularne kobiety - ochron. - Aziz
nadal wpatrywa si w przedziurawione przecierado. Ghani zachci go: - No to prosz si
zabiera do badania Nasim. Pronto.
Dziadek rozejrza si po pokoju.
- Ale gdzie ona jest, sahib Ghani? - wykrztusi w kocu. Zapaniczki przybray
wyniose miny i zdawao si, e napiy minie na wypadek, gdyby doktorowi strzeli do
gowy jaki ekstrawagancki pomys.
- A, widz paskie pomieszanie - odpar Ghani pawic si w jadowitym umiechu. Wy, mokosy, wieo po powrocie z Europy, zapominacie o pewnych sprawach. Doktorze
sahibie, moja crka jest porzdn dziewczyn, nie ma co do tego dwch zda. Nie wystawi
ciaa na pokaz pod nosem obcego mczyzny. Pod adnym pozorem nie wolno jej panu

oglda; dlatego kazaem j umieci za tym przecieradem. Stoi tam, jak przystao
przyzwoitej dziewczynie.
Do gosu doktora Aziza zakrada si pewna nerwowo.
- Ghani sahib, prosz mi powiedzie, jak mam j zbada w ogle jej nie widzc?
Ghani wci si umiecha.
- Prosz wskaza, z aski swojej, ktra cz mojej crki wymaga ogldzin. Wtedy
wydam instrukcj, eby umiecia dany fragment za t dziur, ktr pan tu oto widzi. Takim
sposobem cel zostanie osignity.
- Na co wic moda dama si uskara? - mj dziadek, doprowadzony do rozpaczy.
Tu pan Ghani wznis oczy do nieba, zamieni umiech w grymas ubolewania i
odrzek: - Moje biedne dziecko! Cierpi na potworny, straszliwy bl brzucha.
- W takim razie - skonstatowa doktor Aziz powcigliwie - prosz, eby mi pokazaa
brzuch.

Merkurochrom
Padma - nasza pulchna Padma - licznie si dsa. (Nie potrafi czyta i jak wszystkie
osoby gustujce w rybach nie znosi, gdy kto umie wicej od niej. Padma: silna, wesoa,
pociecha moich ostatnich dni. A przy tym niewtpliwie suka ogrodnika.) Usiuje przymilnie
oderwa mnie od biurka:
- No jedze, kolacja stygnie. - Niewzruszony pochylam si nad papierem. - Co to za
ceremonia - dopytuje si Padma, tnc w rozdranieniu praw rk powietrze gradgra - e
a tyle trzeba tego pisarstwa-gwniarstwa?
Tumacz jej: teraz, kiedy wyjawiem szczegy moich narodzin, kiedy
przedziurawione przecierado zawiso midzy doktorem a pacjentk, nie ma ju odwrotu.
Padma prycha. Wali si rk w czoo. - Co mi tam, god si god, nie bd wtrca swoich
trzech pajsw. - I znw prycha, tym razem goniej, definitywnie... ale dla niej te nie uczyni
wyjtku. Zarabia na ycie mieszajc kipicy wrztek w kadzi; dzi wieczr ogarny j jakie
gorce, kwane wapory. Gruba w talii, z owosionymi nieco rkami, ciska si, gestykuluje,
wychodzi. Biedna Padma. Zawsze co jej zajdzie za skr. Zoci j chyba nawet wasne imi:
zreszt nic dziwnego, skoro dowiedziaa si bardzo wczenie od matki, e nadano jej imi na
cze bogini lotosu zwanej najczciej przez miejscowych chopw Pani ajna.
W pozyskanej na nowo ciszy wracam do arkuszy papieru zalatujcych kurkum,
chtny i gotw uwolni nieszczsn opowie, ktrej kazaem wczoraj zawisn w powietrzu
- na wzr Szeherezady, ktra czynia tak noc w noc, ratujc wasne ycie dziki ciekawoci
zerajcej ksicia Szachrijara. Zaczn bez ogrdek: ot przeczucia mojego dziadka w
korytarzu nie byy bezpodstawne. Przez kolejne miesice i lata znalaz si pod dziaaniem
icie czarnoksiskiego uroku tamtego olbrzymiego - jeszcze nie splamionego przedziurawionego ptna.
- Znowu? - dziwi si matka Aadama, przewracajc oczami. - Wierz mi, moje dziecko,
ta dziewczyna jest taka chorowita, bo ma za wygodne ycie. Za duo sodyczy i pieszczot, a
zabrako twardej rki matki. Ale id, zajmij si swoj niewidzialn pacjentk, matka jako
przeyje z tym swoim mao wanym blem gowy.
Trzeba ci wiedzie, e w owych latach crk waciciela ziemskiego, Nasim Ghani,
nawiedzia zdumiewajca wprost liczba pomniejszych dolegliwoci, no i za kadym razem
wysyano ikar posugacza, aby wezwa modego, postawnego sahiba doktora z duym
nosem, ktry przysporzy mu tyle sawy w caej dolinie. Wizyty Aadama Aziza w sypialni
owietlonej jedynie promykiem soca, strzeonej przez trzy zapaniczki, stay si niemal
cotygodniowym rytuaem; przy kadej takiej okazji zezwalano mu obejrze przez uszkodzone
przecierado coraz to inny dwudziestocentymetrowy krek ciaa modej damy. W lad za
pocztkowym blem brzucha nastpio nieznaczne skrcenie prawej kostki, wronicie
paznokcia w duy palec lewej nogi, drobne zadrapanie na lewej ydce. (- Tec to pewna
mier, sahib doktorze - oznajmi waciciel ziemski. - Moja Nasim nie moe umrze od byle
dranicia.) Wynika sprawa zesztywnienia prawego kolana, ktre lekarz musia rozrusza
przez dziur w przecieradle... a z czasem choroby przeniosy si wyej, omijajc pewne
pokrywane milczeniem strefy, i zaczy si szerzy od pasa w gr. Dokuczay jej kolejno:
tajemnicza przypado nazwana przez Ghaniego zgnilizn palcy, od ktrej uszczya si
skra rk; osabienie koci przegubu, na co Aadam przepisa wapno w tabletkach; oraz ataki
zatwardzenia, na co zaaplikowa terapi kaolinow, nie byo bowiem mowy, eby mg uy
lewatywy. Miewaa wysokie gorczki, a take nienaturalnie niskie temperatury. W takich
przypadkach wkada jej termometr pod pach, mruczc i burczc na niewystarczalno tej
metody. Pod drug pach wywizaa si raz lekka grzybica, zastosowa wtedy ty puder; po
tej kuracji - kiedy to musia agodnie, acz stanowczo wetrze proszek, mimo e aksamitne,

niedostpne ciao poczo dre i dygota, a zza przecierada dobieg go nieposkromiony


miech, bo Nasim Ghani miaa potworne askotki - swdzenie ustpio, lecz wkrtce Nasim
znw znalaza nowy zestaw niedomaga. W lecie nkaa j anemia, w zimie bronchit. (- Ma
nader delikatne puca - wyjani Ghani - jak piszczaki.) W oddali wielka wojna przechodzia
kolejne kryzysy, tymczasem doktor Aziz rwnie prowadzi w opajczonym domu wojn
totaln na wyznaczonych odcinkach frontu niewyczerpalnych dolegliwoci pacjentki. Trzeba
przyzna, e przez te wszystkie lata wojny adna choroba Nasim nigdy si nie powtrzya.
- Wynika std - pochwali go Ghani - e jest pan dobrym doktorem. Jak ju pan co
wyleczy, to na dobre. Ale, niestety - tu uderzy si w czoo - moje biedne malestwo usycha z
tsknoty za nieboszczk matk i dlatego wci cierpi na ciele. Co za kochane dziecko!
I tak w gowie doktora Aziza powstawa z wolna obraz Nasim, nie najlepiej
dopasowany kola przebadanych osobno czci ciaa. Zaczo go nawiedza, i to nie tylko w
snach, widmo podzielonej na czci kobiety. Sklejona w cao si wyobrani towarzyszya
mu w obchodach, przeniosa si do salonu jego gowy, tote we nie i na jawie czu pod
palcami aksamit podatnej na askotki skry albo idealnie szczupe przeguby, albo pikny
ksztat ydek; czu zapach lawendy i ambeli; sysza jej gos i ten jej nieposkromiony miech
maej dziewczynki; ale nadal pozostawaa bez gowy, bo ani razu nie widzia jej twarzy.
Matka leaa w ku wycignita na brzuchu.
- Chod, mj synu doktorze, wymasuj mnie - poprosia - bo twoje palce przynosz
ulg miniom starej matki. Cinij, cinij, i nie patrz tak na mnie jak g cierpica na
zatwardzenie. - Ugniata jej ramiona. Matka mruczaa, podrygiwaa, odpraa si, - Teraz
niej - dyrygowaa - a teraz wyej. Troch w prawo. O, tak. Mj inteligentny syn, lepy na
knowania waciciela ziemskiego, Ghaniego. Takie mdre dziecko, a nie domyla si,
dlaczego ta dziewczyna wci si uskara na jakie bzdurne dolegliwoci. Posuchaj mnie,
synu: cho raz dojrzyj nos na swojej twarzy: ten Ghani uwaa, e jeste dla niej dobr parti.
Szkolony za granic i w ogle. Po to pracowaam w sklepie rozbierana spojrzeniami obcych
mczyzn, eby ty si teraz oeni z Nasim! Ju ja wiem swoje; bo w przeciwnym razie po
co by si oglda na nasz rodzin. - Aziz nadal masowa. - O, Boe, przesta, nie musisz
mnie od razu mordowa tylko dlatego, e mwi ci prawd w oczy!
Zanim nasta rok 1918, regularne przeprawy na drug stron jeziora wypeniy
Aadamowi Azizowi sens ycia. Podejmowa je teraz tym chtniej, e po trzech latach
waciciel ziemski i jego crka byli najwyraniej skonni obniy poprzeczk. Ghani po raz
pierwszy wystpi z tak prob:
- Zgrubienie w prawej piersi. Czy to grone, panie doktorze? Prosz si przyjrze,
prosz si dobrze przyjrze.
I w obramowaniu sawetnej dziury ukazaa si piknie zbudowana, poetycko
urzekajca...
- Musz dotkn - stwierdzi Aziz, zmagajc si z wasnym gosem.
Ghani klepn go po plecach.
- Prosz bardzo, prosz! - zawoa. - Rce uzdrowiciela! Zbawienne dotknicie, co,
panie doktorze?
Aziz wycign rk i...
- Prosz wybaczy, e pytam. Czy to jest panienki pora miesica?
Nieznaczne, tajemnicze umieszki wykwitaj na twarzach zapaniczek. Ghani
potakuje uprzejmie:
- Tak. Nie ma co si tak peszy, chopie. Doktor to jak rodzina.
Na to Aziz:
- W takim razie nie ma powodu do obaw. Zgrubienia znikn, kiedy skoczy si jej
pora.
A nastpnym razem:

- Doktorze sahibie, nacigna sobie misie z tyu uda. Co za okropny bl!


I oto Azizowi rzednie wzrok, gdy w przecieradle zjawia si licznie zaokrglony,
niewiarygodny poladek... Aziz pyta:
- Czy wolno by mi byo...
Jedno sowo Ghaniego; posuszna odpowied zza zasony; pocignicie tasiemki; i z
boskiego wzgrka opada piama odsaniajc w dziurze cudown krgo. Aadam Aziz
wysikiem woli ogranicza si do obserwacji cile medycznych... siga... dotyka. I zdumiony
klnie si w duchu, e na jego oczach siedzenie poni si wstydliwym, acz ulegym rumiecem.
Wieczorem Aadam zaduma si nad tym rumiecem. Czyby magia przecierada
dziaaa po obu stronach dziury? W podnieceniu wyobraa sobie, jak bezgow Nasim
przechodzi mrowie pod jego badawczym spojrzeniem, przy dotyku jego termometru,
stetoskopu, palcw i jak dziewczyna stara si odtworzy w gowie jego obraz. Bya, rzecz
jasna, w gorszej sytuacji, gdy widywaa tylko jego rce... Aadam w niedozwolonej rozpaczy
snuje nadzieje, e Nasim Ghani dostanie migreny albo skaleczy si w nie widziany dotd
podbrdek, aby mogli sobie spojrze w oczy. By wiadom nieprofesjonalnoci tych uczu;
ale nie prbowa ich tumi. Niewiele by zreszt wskra, gdy zaczy one y wasnym
yciem. Krtko mwic: mj dziadek si zakocha i pocz uwaa ow dziur w
przecieradle za co witego i magicznego, bo przez ni widywa cuda, ktre wypeniy mu
dziur we wntrzu powsta, kiedy gruda ziemi rbna go w nos i kiedy obrazi go
przewonik Tai.
W dniu zakoczenia wojny wiatowej Nasim dostaa upragnionego blu gowy. Takie
koincydencje historyczne zamiecay, a moe wrcz kalay istnienie mojej rodziny w wiecie.
Ledwo mia spojrze w to, co obramowywaa dziura w przecieradle. Moe
dziewczyna jest szpetna; co by tumaczyo cae to przedstawienie... spojrza. I zobaczy
delikatn, bynajmniej nie brzydk twarz, wyciean opraw skrzcych si jak klejnoty oczu,
piwnych z przebyskami zota: oczu tygrysicy. Doktor Aziz wpad ze szcztem. A Nasim
wybucha:
- Panie doktorze, na miy Bg, co za nos!
Ghani sapn gniewnie:
- Crko, licz si ze...
Ale pacjentka i lekarz ju si zamiewali razem, Aziz za mwi:
- Tak, tak, to wyjtkowy okaz. Podobno kryj si w nim dynastie... - i ugryz si w
jzyk, bo ju mia doda - niczym smarki.
A Ghani, ktry przez te trzy dugie lata sta lepo przy zasonie i umiecha si
umiecha si umiecha, znw przybra ten swj tajemniczy umiech, odzwierciedlony na
ustach zapaniczek.
Tymczasem przewonik Tai podj niewyjanion decyzj, eby si przesta my. W
dolinie nawadnianej wieymi wodami jezior, gdzie nawet biedota moga si szczyci (i zaiste
szczycia si) czystoci, Tai uzna za stosowne cuchn. Ju od trzech lat ani si nie kpa,
ani nie my po zaatwieniu potrzeb naturalnych. Rok w rok chodzi wci w tych samych nie
pranych ubraniach; czyni jedynie odstpstwa w zimie wkadajc na zgni piam kaftan
ugha. Koszyk gorcych wgli, ktry nosi na kaszmirsk mod pod kaftanem, eby si
ogrza na dotkliwym zimnie, potgowa tylko i podkrela jego diabli odr. Nabra zwyczaju
przepywania wolno obok domostwa Azizw, rozsiewajc po ich maym ogrodzie i domu
odraajce zapachy ciaa, a zwidy kwiaty, a z parapetu starego ojca Aziza odfruny ptaki.
Tai straci oczywicie prac; zwaszcza Anglicy nie yczyli sobie, aby ich przewozia taka
ludzka kloaka. Wok jeziora rozesza si pogoska, e ona Taiego, doprowadzona do obdu
niespodziewanym niechlujstwem starego, zapytaa go o powd. I otrzymaa odpowied:
- Spytaj tego doktora z zagranicy, spytaj tego nakku, tego Niemczura Aziza.
Czy mia to by atak wymierzony w nadwraliwe nozdrza doktora (w ktrych

swdzenie zwiastujce niebezpieczestwo jak gdyby zaniko wskutek znieczulajcego


dziaania mioci)? Czy moe manifestacja niezmiennoci na znak buntu wobec inwazji
daktari-attache z Heidelbergu? Pewnego razu Aziz zapyta starca wprost, o co w tym
wszystkim chodzi, ale Tai tylko na niego chuchn i odpyn. Chuch omal nie powali Aziza;
razi jak siekiera.
W roku 1918 ojciec doktora Aziza, pozbawiony ptakw, umar we nie; wkrtce za
matka - sprzedawszy dziki prosperujcej praktyce Aziza sklepik z kamieniami szlachetnymi
- przyja mier ma jako zbawienn ulg w yciu przepenionym obowizkami, po czym
sama zlega na ou mierci i podya w lad za mem jeszcze przed upywem
czterdziestodniowego okresu aoby. Zanim wic oddziay indyjskie wrciy do domu po
zakoczeniu wojny, doktor Aziz by ju sierot i wolnym czowiekiem - tyle e serce mu
uwizo w dwudziestocentymetrowej dziurze.
Postpowanie Taiego osigno druzgoczcy skutek: zniszczyo dobrossiedzkie
stosunki doktora Aziza z mieszkacami jeziora. Tak jak w dziecistwie gawdzi do woli z
onami rybakw i kwiaciarkami, tak teraz patrzono na niego spode ba. Spytaj tego nakku,
tego Niemczura Aziza. Tai naznaczy go pitnem czowieka obcego, czyli nie w peni
godnego zaufania. Nie lubiano przewonika, ale bodaj jeszcze bardziej niepokojono si jego
przemian, wywoan z ca pewnoci przez doktora. Aziz zrozumia, e otacza go
podejrzliwo, a nawet ostracyzm biedoty; bardzo go to zabolao. Poj wreszcie cel Taiego:
tamten usiowa go wypdzi z doliny.
Wysza rwnie na jaw historia z dziur w przecieradle. Trzy zapaniczki byy
widocznie mniej dyskretne, niby si zdawao. Aziz zauway, e ludzie wytykaj go palcami.
Kobiety miay si w kuak...
- Postanowiem przyzna Taiemu zwycistwo - oznajmi. Zapaniczki, z ktrych dwie
trzymay przecierado, a trzecia warowaa przy drzwiach, wysilay si, eby dosysze co
przez tampony waty w uszach. (- Poprosiam o to ojca - wytumaczya mu Nasim. - Te
plotkary przestan sobie wreszcie strzpi jzyki.) Oczy Nasim, obramowane przecieradem,
rozszerzyy si bardziej ni kiedykolwiek.
... Podobnie jak jego oczy, kiedy przed kilku dniami, gdy chodzi po miecie,
zobaczy, jak nadjeda ostatni zimowy autobus, pokryty kolorowymi napisami - z przodu
WOLA BOSKA na zielono z czerwon obwdk; z tyu na to z niebiesk obwdk
CHWAA BOGU! oraz wyzywajcym rudym PRZYKRO - PA - PA! - i rozpozna
wysiadajc Ilse Lubin spoza sieci nowych krkw i zmarszczek na jej twarzy...
Teraz ju waciciel ziemski Ghani zostawia go samego ze straniczkami o zatkanych
wat uszach.
- eby mg pan sobie porozmawia. Zwizek doktora z pacjentem moe si pogbi
tylko przy cakowitej dyskrecji. Dopiero to zrozumiaem, sahib Aziz... prosz mi wybaczy
dotychczasow nachalno.
Teraz ju Nasim coraz bardziej rozwizywa si jzyk.
- Co te ty wygadujesz? Kim jeste: mczyzn czy myszk? eby ucieka z domu
przez jakiego mierdziela przewonika!...
- Oskar nie yje - owiadczya Ilse, popijajc wie limonad na tachcie jego matki. Zgin jak bazen. Poszed porozmawia z onierzami, pouczy ich, eby przestali by
pionkami w tej grze. Ten dure naprawd sdzi, e wojsko rzuci bro i si rozejdzie.
Przygldalimy si z okna, a ja zanosiam mody, eby go tylko nie stratowali na mier. Puk
nauczy si ju maszerowa rwnym krokiem, wcale by ich nie pozna. Kiedy Oskar doszed
do rogu ulicy na wprost placu defilad, potkn si o wasne sznurowado i przewrci na
jezdni. Potrci go samochd sztabowy i biedak umar. Ten ciamajda nigdy nie potrafi
zawiza porzdnie sznurowade... - i tu diamenty stay jej na rzsach. - Tacy jak on
okrywaj anarchistw z saw.

- No dobrze - przyznaa Nasim - czyli masz spor szans objcia niezej posady.
Uniwersytet w Agrze to synna uczelnia, nie myl sobie, e nie syszaam. Doktor
uniwersytecki!... Niele brzmi. Skoro ci tak zaley, wszystko si przedstawia zupenie
inaczej. - W dziurze opady rzsy. - Ale bd za tob tsknia...
- Zakochaem si - Aadam Aziz powiedzia Ilse Lubin. A pniej doda: - Widziaem
j wprawdzie tylko przez dziur w przecieradle i to na raty; ale przysigam, e jej pupa
rumieni si ze wstydu.
- Musz tu chyba co rozpyla w powietrzu - stwierdzia Ilse.
- Nasim, dostaem t prac - oznajmi rozradowany Aadam.
- Dzi przyszed list. Mog zaczyna od kwietnia tysic dziewiset dziewitnastego
roku. Twj ojciec twierdzi, e znajdzie nabywc na mj dom i na sklep z kamieniami
szlachetnymi.
- To wietnie! - nada si Nasim. - Czyli musz sobie znale nowego doktora. Albo
cign tu znw t star wiedm, ktra nie ma o niczym zielonego pojcia.
- Poniewa jestem sierot - zagai doktor Aziz - musz wystpi sam zamiast
czonkw rodziny. Po raz pierwszy przychodz, Ghani sahib, bez wezwania. Nie bdzie to
jednak wizyta lekarska.
- Drogi chopcze! - Ghani poklepa Aadama po plecach. - Oczywicie, e si z ni.
Dam ci wiano prima sort, e palce liza! Nie bd szczdzi wydatkw! A niech to, urzdz
weselisko, co si zowie!
- Nie mgbym ci tak zostawi i wyjecha - Aziz owiadczy Nasim.
A Ghani zarzdzi:
- Do tych korowodw! Nie ma co przeciga tej bazenady z przecieradem!
Opucie je, kobiety, to to przecie para zakochanych!
- Nareszcie - powiedzia Aadam Aziz - widz ci ca. Ale musz ju i. Czeka mnie
obchd... a jest te u mnie dawna znajoma, musz jej oznajmi nowin, na pewno si ucieszy.
To moja dobra znajoma z Niemiec.
- Nie, Aadam baba - powiedzia jego suga - nie widziaem Ilse begam od rana.
Wynaja starego Taiego, eby si przejecha ikar.
- Co tu gada, mj panie? - wymamrota pokornie Tai. - Czuj si zaszczycony, e
mnie wezwano do domu tak wielkiej osobistoci. Panie, ta dama wynaja mnie na
przejadk do ogrodw mogolskich, zanim jezioro zamarznie. Milczca pani, doktorze
sahibie, przez ca drog ani jednego sowa. No to si zadumaem nad swoimi niewanymi
sprawami, jak to starzy gupcy, a tu patrz, a jej nie ma na siedzeniu. Sahibie, przysigam na
gow swojej lubnej, zza oparcia nic nie wida, skd niby miaem wiedzie? Prosz uwierzy
biednemu staremu przewonikowi, ktry by waszym przyjacielem, kiedy bylicie modzi...
- Aadam, baba - wtrci stary suga - przepraszam, bo wanie znalazem ten papier na
jej stole.
- Wiem, gdzie ona jest - doktor Aziz wpatrywa si w Taiego. - Nie mam pojcia, jak
to si dzieje, e wci si mieszasz w moje ycie, ale kiedy mi pokazae to miejsce.
Powiedziae: niektre cudzoziemki przyjedaj si tu utopi.
- Ja, sahibie? - Tai wstrznity, cuchncy, niewinny. - To tylko ao pata waszej
gowie figle! Skd ja bym mia wiedzie takie rzeczy?
A kiedy grupa przewonikw, o bladych twarzach bez wyrazu, wyowia nabrzmiae,
owinite wodorostami ciao, Tai wybra si na przysta ikar i powiedzia zebranym tam
mczyznom, ktrzy odsuwali si ze wstrtem od jego zapachu, zapachu wou dotknitego
dyzenteri:
- Wyobracie sobie, e on wini mnie! Sprowadza tu jakie rozwize Europejki i
potem mi wmawia, e to moja wina, jak skacz do jeziora!... No to ja si pytam, skd on
wiedzia, gdzie szuka? Jego zapytajcie, zapytajcie tego nakku Aziza!

Zostawia list z jednym zdaniem: Nie chciaam.


Nie komentuj; niech inni osdz te zdarzenia, ktre wyskoczyy mi z ust byle jak,
znieksztacone popiechem i afektem. Ogranicz si wic do faktw i powiem, e podczas
dugiej, srogiej zimy na przeomie lat 1918/19 Tai zachorowa, zapawszy gron odmian
choroby skrnej, pokrewn europejskim skrofuom zwanym krlewsk zoz; ale nie chcia
si uda do doktora Aziza i leczy si u miejscowego homeopaty. W marcu za, kiedy jezioro
odtajao, pod wielkim namiotem na podwrcu domu waciciela ziemskiego, Ghaniego,
odbyo si wesele. Kontrakt lubny zapewnia Aadamowi Azizowi godziw sum pienidzy,
przeznaczon na zakup domu w Agrze, nadto Aadam dosta w posagu na wasne specjalne
yczenie pewne uszkodzone przecierado. Pastwo modzi siedzieli na podium, spowici
girlandami i zzibnici, a przed nimi przeciga sznur goci sypic im rupie na podoki.
Wieczorem mj dziadek podcieli owo przedziurawione przecierado sobie i swojej
oblubienicy, a rano ozdobiy je trzy krople krwi, tworzc niewielki trjkt. Z rana wystawiono
przecierado na widok publiczny; po ceremonii konsumacji zajechaa limuzyna wynajta
przez waciciela ziemskiego, aeby zawie moich dziadkw do Amritsaru, gdzie mieli
wsi do pocigu Frontier Mail. Gry toczyy si ciasno i gapiy na ostatni wyjazd mojego
dziadka z domu. (Mia jeszcze raz wrci, ale ju nigdy nie mia wyjeda.) Azizowi
zdawao si, e widzi wiekowego przewonika, jak obserwuje z brzegu ich odjazd - ale
pewno si myli, gdy Tai by chory. witynia, wyprysk na szczycie ankaraarji, ktr
muzumanie nazywali Tacht-i-Sulejman, czyli Tronem Salomona, nie zwracaa na nich uwagi.
Wok faloway ogoocone zim topole i onieone pola szafranu, samochd jecha na
poudnie, wiz w baganiku stary skrzany neseser, zawierajcy midzy innymi stetoskop i
przecierado. Doktor Aziz czu w doku co w rodzaju niewakoci.
Albo spadania.
(... A teraz obsadzono mnie w roli ducha. Mam dziewi lat. Caa rodzina - ojciec,
matka, Mosina Mapka i ja - bawimy z wizyt u dziadkw w Agrze, gdzie wnuki - w tym i
ja - wystawiaj tradycyjn szopk noworoczn; mnie obsadzono w roli ducha. Nic wic
dziwnego, e - cichaczem, aby nie zdradza tajemnic planowanego widowiska - przetrzsam
dom w poszukiwaniu widmowego przebrania. Dziadek jest na obchodzie. Myszkuj po jego
pokoju. I oto znajduj na szafie stary kufer, pokryty kurzem i pajkami, ale nie zamknity. A
w nim odpowied na moje mody. Nie tylko przecierado, ale w dodatku z wycit ju
dziur! Ley sobie niby nic w skrzanym neseserze na dnie kufra, tu pod starym
stetoskopem i tubk zapleniaego inhalatora firmy Vick... zjawienie si tego przecierada w
naszym spektaklu wywoao nie lada sensacj. Dziadek ledwo spojrza, zerwa si z krzykiem
na rwne nogi. Wpad na scen i przy wszystkich odar mnie z mojej widmowoci. Babka tak
zacia usta, e prawie zniky. We dwoje - jedno grzmic na mnie gosem zapomnianego
przewonika, drugie wyraajc sw furi zanikiem warg - zdoali przemieni gronego ducha
w rozszlochany wrak. Skoczyem, wziem nogi za pas i uciekem na poletko kukurydzy, nie
wiedzc, co si stao. Siedziaem tam - moe w tym samym miejscu, w ktrym siedzia
dawniej Nadir Chan! - dobrych kilka godzin, przysigajc sobie po wielokro, e ju nigdy
nie tkn zakazanego kufra, rozalony poniekd, e od pocztku nie by zamknity. Ale z ich
oburzenia domyliem si, e to przecierado byo naprawd bardzo wane.)
Przerwaa mi Padma, ktra przyniosa kolacj, ale jej nie podaa, szantaujc mnie:
- Skoro masz sobie tyle czasu psu oczy nad tymi gryzmoami, musisz mi to
przynajmniej przeczyta. - Wprawdzie kiszki mi marsza graj, ale moe Padma si przyda, bo
trudno j powstrzyma od krytykowania. Szczeglnie zoszcz j moje uwagi na temat jej
imienia. - Co ty moesz wiedzie, mieszczuchu? - wykrzykuje, siekc rk powietrze. - W
mojej wiosce imi na cze bogini ajna nijak nie habi. Napisz mi tu zaraz, e si z gruntu
omylie. - Zgodnie wic z yczeniem mojego lotosu zaczam niniejszym krtki pean na
cze ajna.

ajno, ktre uynia gleb i wspomaga plon! ajno, z ktrego ugniata si cienkie
placki podobne do apati, kiedy jest jeszcze wiee i wilgotne, po czym sprzedaje si
wiejskim budowniczym, a ci obkadaj nimi i wzmacniaj ciany domw kaa wznoszonych
z gliny! ajno, ktrego pochodzenie z zadniej strony byda tak dalece tumaczy jego boski i
wity status! Och, jake si myliem; przyznaj si do wasnego uprzedzenia
spowodowanego najpewniej tym nieszczsnym smrodem, ktry podrani mj wraliwy nos jak cudownie, doprawdy jak wspaniale musi si czu osoba nazwana imieniem Szafarki
ajna!
...6 kwietnia 1919 roku w witym miecie Amritsar unosi si zapach (przeliczny,
Padmo, niebiaski!) ekskrementw. Moe zreszt ten (zachwycajcy!) fetor nie drani Nosa
na twarzy mego dziadka; w kocu chopi kaszmirscy uywali ich, jak ju wspominaem,
zamiast tynku. Nawet w rinagarze przekupnie z wzkami straganiarskimi penymi okrgych
plackw z ajna stanowili czsty widok. Tyle e wwczas byo ju podsuszone, wydalone,
przydatne. ajno za w Amritsarze byo wiee i (co gorsza) zbdne. Nie pochodzio te
wycznie od wow. Byo produktem zadw koskich spomidzy dyszli licznych miejskich
tong, ikk i gari; obok muy, ludzie i psy zaatwiali potrzeby naturalne, czc si w braterstwie
gwna. Trzeba przyzna, e krowy te tam byy: wita trzdka wdrowaa zakurzonymi
ulicami, a kada sztuka obchodzia wasny rewir, wyznaczajc fekaliami granice swojego
terytorium. No i te muchy! Wrg Publiczny Numer Jeden, pobzykiway radonie midzy
jedn parujc kup a drug, celebrujc i krzyowo zapylajc rne gatunki tych darmowych
darw. Miasto take si roio, odzwierciedlajc ruch owych insektw. Doktor Aziz wyjrza
wanie przez okno hotelowe i zobaczy przechodzcego dinist w mulinowej masce na
twarzy, ktry miotek z gazki zamiata przed sob chodnik, eby przypadkiem nie
nadepn mrwki ani muchy. Z ulicznego wzka penego przysmakw unosia si sodkawa
korzenna wo. Gorce pakory, pakory gorce! W sklepiku po przeciwnej stronie ulicy biaa
kobieta kupowaa jedwabie, gapia si na ni grupa mczyzn w turbanach. Nasim - teraz ju
Nasim Aziz - cierpiaa na silny bl gowy; po raz pierwszy powtrzya si u niej jaka
przypado, gdy wyjazd ze spokojnej rodzinnej doliny przeya waciwie jako wstrzs.
Dzban wieej limonady przy jej ku szybko si oprnia. Aziz sta przy oknie i wdycha
zapachy miasta. Iglica Zotej wityni lnia w socu. Ale swdzia go nos: widocznie co tu
byo nie w porzdku.
Zblienie prawej doni mojego dziadka: paznokcie kykcie palce jak gdyby wiksze,
niby si mona spodziewa. Na wierzchu, po bokach kpki rudych wosw. Kciuk i palec
wskazujcy zetknite razem, przedzielone tylko gruboci papieru. Jednym sowem: dziadek
trzyma odezw. Wetknito mu j w rk (przechodzimy na dugie ujcie - kady czowiek
rodem z Bombaju musi zna bodaj podstawowy argon filmowy), kiedy wchodzi do
hotelowego foyer. Ulicznik pryska obrotowymi drzwiami, w lad za nim rozsypuj si ulotki to aprasi rzuca si w pogo. Szalone ewolucje w drzwiach, ktre krkrkr; teraz z
kolei rka caprasiego wymaga zblienia, bo przyciska kciuk do palca wskazujcego,
oddzielone jedynie gruboci ucha ulicznika. Wyplewienie modocianego siewcy
rynsztokowej propagandy, ale mj dziadek zdoa zachowa kartk z hasem. Teraz,
wygldajc przez okno, widzi je powielone na cianie z przeciwka, a i tam, na minarecie
meczetu, i jeszcze wielkimi czarnymi gazetowymi literami pod pach straganiarza. Ulotka
gazeta meczet i ciana woaj jedno: Hartal! Czyli dosownie: dzie aoby, bezruchu,
milczenia. Ale przecie to Indie z czasw wietnoci Mahatmy, gdzie nawet jzyk stosuje si
do zalece Gandhiego, zatem i to sowo nabiera pod jego wpywem nowego wydwiku.
Hartal - 7 kwietnia, krzycz zgodnie meczet gazeta ciana i odezwa, bo Gandhidi zarzdzi,
e tego dnia cae Indie maj stan. Aby pokojowo obchodzi aob w zwizku z
przeduajc si obecnoci Anglikw. - Nie rozumiem tego caego hartalu, skoro nikt nie
umar - popakuje cicho Nasim. - Dlaczego pocigi nie jed? Jak dugo bdziemy tu

stercze?
Doktor Aziz dostrzega na ulicy modego onierza i rozmyla: Hindusi walczyli na
rzecz Anglikw, tylu ich zakosztowao wiata i przesikno Zagranic. Nie wrc tak atwo
do starego wiata. Myl si Anglicy, usiujc odwrci bieg wskazwek zegara.
- Wydanie ustawy Rowlatta byo bdem - mruczy pod nosem.
- Jakiego znowu rowlatta? - szlocha Nasim. - Na mj rozum to jedna wielka bzdura.
- Wzbraniajcej ruchw politycznych - tumaczy Aziz i wraca do swoich myli. Tai
kiedy mu powiedzia: Kaszmirczycy s inni. Na przykad s tchrzami. Daj takiemu bro
do rki, a w yciu nie strzeli, chyba e karabin wypali sam, bo Kaszmirczyk nie odway si
pocign za spust. Nie jestemy tacy jak Hindusi, co to wiecznie wojuj. Aziz, nabiwszy
sobie gow Taim, nie czuje si Hindusem. cile rzecz biorc, Kaszmir nie naley przecie
do Imperium, stanowi niezalene ksistwo. Doktor nie ma pewnoci, czy hartal z odezwy
meczetu ciany gazety to jego walka, chocia sam znajduje si akurat na okupowanym
terenie. Odwraca si od okna...
...I widzi Nasim chlipic w poduszk. Pacze tak bez przerwy, odkd drugiej nocy po
lubie poprosi, eby si troch ruszaa.
- Gdzie mam si rusza? - spytaa. - Jak mam si rusza?
Zbio go to z tropu.
- No, ruszaj si troch, wiesz, jak kobieta...
A wrzasna z przeraenia:
- Boe mj, kogo ja sobie wziam za ma? Ju ja was znam, tych wieo z Europy.
Poznajecie tam nieobyczajne kobiety, a potem chcecie nas przerobi na ich mod! Wiedz
jedno, doktorze sahibie, m nie m, nie jestem adn tak... byle jak kobiet.
Dziadek nigdy nie wygra tej batalii, ktra nadaa ton ich maestwu. Przemienio si
ono szybko w aren czstych, wyniszczajcych dziaa wojennych, wskutek ktrych moda
dziewczyna zza przecierada i nietaktowny mody doktor przedzierzgnli si raptownie w
dwoje obcych ludzi...
- I co teraz, ono? - pyta Aziz. Nasim wtula twarz w poduszk.
- Czego jeszcze chcesz? - pyta stumionym gosem. - Co jeszcze wymylisz? I tak ju
dasz, ebym chodzia nago przed obcymi mczyznami.
(Kaza jej zrzuci pard.)
- Koszula zasania ci od szyi a po przeguby rk i kolana. Pantalony sigaj ci do
kostek. Zostaj tylko stopy i twarz. ono, czy twoja twarz i stopy s nieskromne?
Ale Nasim zanosi si szlochem:
- Zobacz duo wicej! Zobacz moj gbok, najgbsz hab! A teraz zdarzenie,
ktre przenosi nas w wiat merkurochromu...
Aziz czujc, jak puszczaj mu nerwy, wywleka z walizki ony wszystkie jej pardy,
ciska je do blaszanego pojemnika na mieci z wymalowan na boku podobizn guru Nanaka i
podpala. Ku jego zaskoczeniu buchaj pomienie, zasony zajmuj si ogniem. Aadam rzuca
si do drzwi, wzywa pomocy, tandetne zasony staj w ogniu... do pokoju wpadaj posugacze
gocie hotelowi praczki i bij gorejc tkanin cierkami do kurzu rcznikami brudn bielizn
innych ludzi. Przynosz wiadra; poar zostaje ugaszony; Nasim kuli si na ku, a obok ze
trzydziestu piciu sikhw, hindusw i niedotykalnych toczy si w zadymionym pokoju. W
kocu wszyscy wychodz, a Nasim zdobywa si na dwa zdania, nim zacinie usta w
uporczywym milczeniu.
- Jeste szalony. Dolej mi jeszcze limonady.
Dziadek otwiera okna, zwraca si do modej maonki:
- Dym nie od razu wyleci. Id na spacer, przejdziesz si ze mn?
Wargi zacinite; oczy zamknite; gowa jednym gwatownym ruchem wyraa nie;
dziadek sam wychodzi na ulic. Na odchodnym rzuca przymwk:

- Raz na zawsze przesta by porzdn kaszmirsk dziewczyn. Zastanw si, jak


zosta wspczesn hindusk kobiet.
... Tymczasem na terenie dzielnicy garnizonowej w gwnej kwaterze wojsk
brytyjskich niejaki genera R.E.Dyer pomaduje sobie wsy.
Jest 7 kwietnia 1919 roku, w Amritsarze wielki plan Mahatmy ulega zakceniu.
Sklepy nieczynne; dworzec kolejowy zamknity; ale wdzieraj si do nich wzburzone tumy.
Doktor Aziz z skrzanym neseserem w rku krci si po ulicach, niosc pomoc gdzie si
tylko da. Stratowane ciaa le porzucone tam, gdzie upady. Bandauje rany, polewajc je
obficie merkurochromem, po ktrym wygldaj jeszcze bardziej krwawo, ale przynajmniej s
zdezynfekowane. Wreszcie wraca do pokoju hotelowego, w ubraniu umazanym na czerwono,
i Nasim wpada w panik:
- Czekaj no, zaraz ci pomog, pomog ci. O, Allah, e te mi si trafi m, co to azi
po rynsztokach i bije si z gundami. - Przypada do niego z tamponami waty zwilonymi
wod. - Nie rozumiem, czemu nie moesz by szanujcym si jak inni ludzie doktorem i
leczy tylko wane choroby? O mj Boe, cay jeste we krwi! Sied, sied spokojnie, musz
ci choby przemy rany!
- To nie krew, ono.
- Mylisz, e jestem lepa na oczy? Dlaczego zaraz robisz ze mnie idiotk, nawet
kiedy jeste ranny? To ju ona nie moe ci nawet opatrze?
- Nasim, to merkurochrom. Czerwone lekarstwo.
Nasim - ktra rzucia si w wir dziaalnoci, schwycia ubranie, odkrcia krany zamiera.
- Umylnie to robisz - odparowuje - ebym wysza na idiotk. Ale nie jestem gupia.
Przeczytaam w yciu kilka ksiek.
Jest 13 kwietnia, a oni nadal tkwi w Amritsarze.
- To jeszcze nie koniec - Aadam Aziz owiadczy Nasim. - Zrozum, nie moemy teraz
wyjecha, mog znw potrzebowa lekarzy.
- Czyli mamy tu stercze i czeka do koca wiata?
Poskroba si w nos.
- Niestety, chyba krcej.
Tego dnia ulice wypeniy si ludmi, wszyscy zmierzaj w jednym kierunku,
protestujc przeciwko nowemu regulaminowi stanu wojennego narzuconemu przez Dyera.
Aadam poucza Nasim:
- Pewno szykuj wiec. Wojsko nie puci tego pazem. Zabroniono urzdza wiecw.
- Po co ty si tam pchasz? Czemu nie zaczekasz, a ci wezw?...
Dziedzicem zgromadze moe by wszystko, od pustego pola a po park.
Najwikszy dziedziniec w Amritsarze nazywa si Dalijanwala Bagh. Nie ronie na nim
trawa. Wszdzie poniewieraj si kamienie puszki szko rozmaite miecie. Aby si tam
dosta, trzeba przej wziutkim zaukiem midzy dwoma budynkami. 13 kwietnia wiele
tysicy Hindusw przepycha si przez ten zauek.
- To pokojowa demonstracja - kto objania doktora Aziza.
Zagarnity przez tum, dochodzi do samego zauka. W prawej rce trzyma neseser z
Heidelbergu. (Zblienie jest tu zbdne.) Wiem, e ma stracha, bo nos go swdzi bardziej ni
kiedykolwiek; ale jest wyksztaconym lekarzem, odsuwa ze przeczucia, wchodzi na
dziedziniec. Kto wygasza arliw mow. Straganiarze przeciskaj si przez tum, sprzedaj
an i rozmaite sodkoci. W powietrzu kby kurzu. Dziadek rozglda si - nigdzie nie wida
chuliganw ani wichrzycieli. Grupa sikhw rozoya na ziemi mat i rozsiada si przy
jedzeniu. W powietrzu nadal czu zapach nawozu. Aziz dociera w samo serce tumu, kiedy u
wylotu zauka zjawia si genera R.E. Dyer, a za nim pidziesiciu doborowych onierzy.
Jest komisarzem wojskowym na miasto Amritsar - bd co bd wana figura;

wypomadowane koce wsw stercz w caej powadze. Pidziesiciu jeden wojskowych


wkracza na dziedziniec i zajmuje pozycje, dwudziestu piciu po prawicy Dyera, dwudziestu
piciu po jego lewej. Aadam Aziz odrywa uwag od wypadkw rozgrywajcych si wok,
gdy askotanie staje si wprost nie do zniesienia. W chwili gdy genera Dyer wydaje rozkaz,
kichnicie wali dziadka prosto w twarz. Aaaaa-psik! kicha, traci rwnowag i pada jak
dugi w lad za swoim nosem, ratujc w ten sposb ycie. Wraz z nim leci jego daktariattache, rozsypuj si flakoniki, mazida, strzykawki. Gmera rozpaczliwie pod nogami ludzi,
usiujc ocali sprzt, zanim go zdepcz. Rozlega si szczk przypominajcy dzwonienie
zbw na zimnie i kto na niego pada. Czerwona ciecz plami mu koszul. Rozlegaj si
krzyki i jki, a dziwny szczk nie milknie. Coraz wicej ludzi potyka si o dziadka i na niego
pada. Zaczyna si ba o wasne plecy. Zamek neseseru wyna mu si w piersi, zostawiajc
dotkliwy, tajemniczy siniec, ktry nie zniknie a do jego mierci wiele lat pniej na wzgrzu
Sankaraarji, czyli Tacht-i-Sulejman. Nos ma wcinity w fiolk czerwonych piguek. Szczk
ustaje, sycha tylko gosy ludzi i ptakw. Nie dochodzi aden odgos ruchu ulicznego.
Pidziesiciu podkomendnych generaa Dyera opuszcza karabiny i odchodzi. Wystrzelili w
sumie tysic szeset pidziesit naboi do nie uzbrojonego tumu. Z czego tysic piset
szesnacie trafio do celu, zabijajc bd ranic.
- Dobra robota, chopcy - chwali Dyer swoich ludzi. - wietnie si spisalimy.
***
Kiedy wieczorem dziadek wrci do domu, moja babka staraa si ze wszech miar
zachowa jak wspczesna kobieta, eby mu wreszcie dogodzi; tote nawet nie drgna na
jego widok.
- Widz, e znw si oblae merkurochromem, ty niezdaro - przywitaa go
polubownie.
- To krew - odpar dziadek, a babka zemdlaa. Kiedy j docuci sol trzewic,
spytaa:
- Jeste ranny?
- Nie.
- Skd ty, na mio bosk, wracasz?
- Znikd - odpar i zacz dygota w jej ramionach.
Przyznam, e i mnie zacza dre rka; nie tyle ze wzgldu na temat, ile dlatego, e
na przegubie pod naskrkiem zauwayem drobne pknicie gruboci wosa... Mniejsza o to.
Wszyscy winnimy mierci ycie. Zakocz wic nie potwierdzon pogosk, e przewonik
Tai, ktry niedugo po wyjedzie dziadka z Kaszmiru wyszed ze skrofulozy, doy a roku
1947, kiedy to (jak gosi wie) rozsierdzi si na walk midzy Indiami a Pakistanem o jego
dolin i uda si pieszo do hambu z wyranym zamiarem stanicia midzy siami
przeciwnikw i powiedzenia im, co o nich myli. Kaszmir dla Kaszmirczykw: tak brzmiaa
jego dewiza. Pad, rzecz jasna, od kuli. Zapewne Oskar Lubin przyjby z uznaniem ten jego
prny gest; R.E. Dyer mgby pochwali umiejtnoci strzeleckie mordercw.
Musz i do ka. Padma ju czeka; a mnie si przyda troch ciepa.

Plucie-do-celu
Prosz mi wierzy, rozpadam si.
Wcale nie mwi tego w przenoni ani nie jest to gambit otwierajcy
melodramatyczne, okrne, poaowania godne baganie o lito. Po prostu stwierdzam, e
zaczynam pka jak stary dzban - moje biedne ciao, jedyne w swoim rodzaju, nieurodziwe,
sponiewierane przez natok historii, poddane drenaowi z gry i z dou, okaleczone drzwiami,
spluwaczkami w-ciemi-bite jo rozazi si w szwach. Krtko mwic, dosownie si
rozpadam, na razie powoli, chocia wida ju oznaki przyspieszania tego procesu. Prosz
tylko o jedno: musisz si pogodzi (tak jak ja si godz) z faktem, i w kocu si rozprysn na
(okoo) szeset trzydzieci milionw drobin anonimowego, skazanego na niepami prochu.
Nim wic zapomn, postanowiem przela wszystko na papier. (Stanowimy nard, ktry
atwo zapomina.)
Zdarzaj si chwile strachu, lecz szybko mijaj. Lk niczym puszczajcy baki zwierz
morski wychyla eb, eby zaczerpn tchu, kbi si na powierzchni, w kocu jednak daje
znw nura w odmty. Przede wszystkim musz zachowa zimn krew. uj betel i odpluwam
do tandetnej mosinej miski, oddajc si prastarej grze w plucie-do-celu - jest to zabawa
Nadira Chana, ktry nauczy si jej od starcw z Agry... dzisiaj mona kupi nawet tak panrakiet, ktra poza czerwienicym dzisa miszem orzechw betelowych zawiera spowit w
li ulg w postaci kokainy. Ale to ju byoby oszustwo.
... Te oto arkusze papieru zalatuj atwo rozpoznawalnym zapachem atni. Nie bd
zatem duej tai: ja, Salim Sinai, posiadacz najwraliwszego organu wchowego w dziejach
ludzkoci, oddaj si w swoich ostatnich dniach przyrzdzaniu kondymentw na wielk skal.
Co? - moe si kto achn z trwog. - Kucharz? Zwyky chansama? Jake to? Przyznaj,
e takie poczenie zdolnoci kulinarnych i jzykowych trafia si nader rzadko, ale mnie si
trafio. Wprawia ci to w zdumienie; prosz jednak zrozumie, e nie jestem byle kucharzyn,
co to zarabia dwiecie rupii miesicznie, tylko szefem wasnej kuchni; pitrasz pod
migoczcym szafranowozielonym okiem mojej prywatnej neonowej bogini. Moje atni i
kasaundi licuj, a jake, z moimi nocnymi gryzmoami - we dnie przy kotach marynaty, w
nocy za nad tymi kartami powicam si bez przerwy wielkiej sztuce konserwacji
przetworw. Chroni pami, tak jak i owoce, przed dewastacyjn si zegarw.
Tu jednak nieodstpna Padma zagania mnie z powrotem do wiata narracji linearnej,
do wszechwiata i-co-dalej.
- W takim tempie - utyskuje - stuknie ci dwiecie lat, zanim w ogle dojdziesz do
wasnych narodzin.
Sili si na obojtno, rzucajc od niechcenia docinek pod moim adresem, ale mnie
nie oszuka. Ju widz, mimo jej wszelkich protestw, e pokna haczyk. Nie ma co: moja
opowie chwycia j za gardo, tote Padma przestaa naraz gdera, ebym wraca do domu,
czciej si kpa, zmienia powalane octem ubranie, bodaj na chwil opuci t mroczn
fabryk marynat, gdzie wo korzeni wiecznie kipi w powietrzu... teraz moja bogini ajna
zwyczajnie ciele mi wyrko w kcie tego kantoru i szykuje jedzenie na dwch osmalonych
pytach gazowych, przerywajc moj owietlon lamp krelarsk pisanin tylko wtedy, gdy
chce mi zrobi wymwk:
- Przyspiesz no troch, bo inaczej umrzesz, zanim si urodzisz.
Zwalczajc w sobie dum waciw bajarzom z prawdziwego zdarzenia, usiuj j
owieci.
- Rzeczy, a nawet ludzie, maj tendencj do przenikania si nawzajem - wyjaniam podobnie jak rne smaki przy gotowaniu. Na przykad stary Aadam przesikn
samobjstwem Ilse Lubin, ktre rozlao si w nim kau, dopki nie zobaczy Boga. Tak

samo we mnie wsczya si przeszo - peroruj z przejciem - ... nie mona jej wic
lekceway...
Padma zbija mnie z tropu wzruszeniem ramion, od ktrego nader przyjemnie faluje jej
biust. - Trzeba mie le w gowie, eby tak opowiada wasne ycie - woa. - Nie moesz
nawet doj do tego, jak twj ojciec pozna twoj matk.
... No i oczywicie przesikam cay Padm. Kiedy historia wylewa si z mojego
spkanego ciaa, wscza si w nie mj lotos, ze sw przyziemnoci, zaskakujcymi
przesdami, paradoksalnym umiowaniem fantazji - dobrze si wic skada, e mam w
zanadrzu opowie o mierci Mijana Abdullaha, skazanego na zagad Kolibra: legendy
naszych czasw.
... No i Padma jest kobiet wielkoduszn, bo czuwa przy mnie w tych moich ostatnich
dniach, chocia nie bardzo mam jej czym odpaci. Wanie - i znw wypada o tym
wspomnie, zanim podejm opowie o Nadirze Chanie - jestem pozbawiony mskoci.
Mimo licznych, najrniejszych wysikw i zabiegw Padmy, nie potrafi si w ni przela,
nawet gdy kadzie lew stop na mojej prawej stopie, oplata mnie praw nog w pasie,
przytula gow do mojej i czule grucha; nawet wtedy, gdy szepcze mi do ucha: - Skoro
skoczye na dzi z pisarstwem, zobaczymy, jak si sprawuje ten twj drugi owek! - mimo
wszelkich stara Padmy nie mog trafi do jej celu.
Do tych wynurze. Robic ukon w stron nieustpliwych naciskw Padmy z serii
i-co-dalej, a take pomny na skoczon ilo czasu, jaki mam do dyspozycji, przeskakuj
od merkurochromu i lduj w roku 1942. (Zreszt te ju chciabym poczy swoich
rodzicw.)
U schyku lata owego roku mj dziadek, doktor Aadam Aziz, nabawi si wielce
gronej odmiany optymizmu. Jedc po Agrze rowerem, gwizda przenikliwie, faszywie,
ale ranie. Nie by w tym odosobniony, bo mimo natonych wysikw wadz, nie udao si
stumi epidemii, ktra ogarniaa wwczas cae Indie. Dopiero seria drastycznych krokw
zdoaa j opanowa. Starcy spod kramiku z pan-rakietami u wylotu Cornwallis Road uli
betel i wszyli w tym jak sztuczk.
- yj dwa razy duej ni powinienem - rzek najstarszy, a gos mu skrzecza jak stare
radio, bo w jego strunach gosowych ocierao si o siebie wiele dziesitkw lat - i nigdy nie
widziaem tylu rozradowanych ludzi naraz w taki zy czas. To sprawka szatana.
By to zaiste bardzo ywotny bakcyl - ju sama pogoda powinna bya zapobiec
rozmnaaniu si tych bakterii, gdy najwyraniej deszcze zawiody. Ziemia pkaa. Kurz
zera pobocza drg, a w niektre dni porodku tuczniowych skrzyowa ziay wielkie
szczeliny. Przeuwacze betelu spod kramiku z pan-rakietami wszczli rozmowy o omenach;
uspokajali si zabaw w plucie do spluwaczki i spekulowali na temat niezliczonych
Bgwiejakich znakw, ktre zaczn si teraz dobywa ze szpar w ziemi. Pono w
popoudniowym skwarze jakiemu sikhowi z warsztatu naprawy rowerw a zlecia turban,
kiedy mu raptem wosy bez powodu stany na gowie. A mwic bardziej prozaicznie,
niedostatek wody osign takie rozmiary, e nawet mleczarze nie mogli zdoby czystej wody
do podrabiania mleka... W oddali znw si toczya wojna wiatowa. Zwaywszy
okolicznoci, starcy spod kramiku z betelem uznali pogwizdywanie doktora Aziza za nietakt z
jego strony.
(A ja, za ich przykadem, spluwam i wznosz si ponad pknicia.)
Dziadek za siedzia na rowerze, skrzany neseser mia przytroczony do baganika, i
gwizda. Mimo askotania w nosie wydyma wargi. Mimo sica na piersi, ktry nie chcia
ustpi przez dwadziecia trzy lata, nie opuszcza go dobry humor. Z ust dobywao si
powietrze przeksztacane w dwik. Gwizda star niemieck melodi: Tannenbaum.
Epidemi optymizmu wywoa jeden jedyny czowiek, ktrego tylko w gazetach
okrelano penym imieniem i nazwiskiem, Mijan Abdullah; wszyscy inni nazywali go

Kolibrem, mianem stworzenia, w ktre niepodobna uwierzy, gdyby nie istniao naprawd.
Kuglarz przedzierzgnity w sztukmistrza - napisa o nim dziennikarz - Mijan Abdullah,
wywodzcy si ze synnego getta kuglarzy w Delhi, rozbudzi nadzieje stu milionw
indyjskich muzumanw. Koliber by twrc, przewodniczcym, zjednoczycielem i spiritus
moves Zgromadzenia Wolnego Islamu; w roku 1942 na majdanie w Agrze wzniesiono
namioty i trybuny, bo miao si tam odby drugie doroczne walne zebranie Zgromadzenia.
Mj dziadek, wwczas pidziesiciodwuletni, posiwiay od upywu czasu i innych strapie,
przejedajc obok placu zacz gwizda. Pochyla si nad kierownic na zakrtach, dziarsko
je pokonywa, lawirowa wrd krowich plackw i dzieci... a gdzie indziej i kiedy indziej
owiadczy swojej znajomej, rani Kuch Nahin:
- Zaczynaem jako Kaszmirczyk i to nawet nie muzumanin. Potem ten siniec na piersi
zrobi ze mnie Hindusa. Nadal nie czuj si waciwie mahometaninem, ale z caego serca
popieram Abdullaha. Jego walka jest moj walk.
W jego oczach nadal si czai bkit kaszmirskiego nieba... dziadek wrci do domu,
ale chocia oczy zachoway bysk radoci, gwizd usta, bo na podwrku penym zowrogich
gsi czekay ju karcce rysy mojej babki, Nasim Aziz, ktre niegdy przez omyk pokocha
na raty, a ktre zespoliy si i przeistoczyy w gron posta, jak na zawsze pozostaa,
zyskujc sobie dziwaczne miano Czcigodnej Matki.
Przedwczenie si zestarzaa, roztya, na jej twarzy wykwity dwie wielkie brodawki
niczym sutki czarownicy; mieszkaa w niewidzialnej twierdzy wasnej konstrukcji,
opancerzonej cytadeli tradycji i niewzruszonych przekona. Jaki czas przedtem Aadam Aziz
zamwi naturalnej wielkoci fotogramy caej rodziny, ktre chcia powiesi w salonie; trzy
dziewczynki i dwch chopcw grzecznie pozowao do zdjcia, lecz kiedy przysza kolej
Czcigodnej Matki, ta podniosa sprzeciw. Wreszcie fotografowi udao si j cykn bez jej
wiedzy, tyle e babka zapaa aparat i rozwalia mu go na gowie. Artysta na szczcie wyy,
ale na caej kuli ziemskiej nie uwiadczysz ani jednego zdjcia mojej babki. Nie daa si
uwizi w czyjej czarnej skrzynce, co to, to nie. Do jej byo ycia bezwstydnicy z
odsonit, obnaon twarz, eby si miaa zgodzi na uwiecznienie tego faktu.
Wanie ta przymusowa golizna oblicza w poczeniu z ustawicznymi probami Aziza,
eby babka si pod nim ruszaa, przywioda j zapewne na barykady; ustanowiony za przez
ni domowy regulamin stanowi tak hermetyczny system obronny, i Aziz po wielu
bezowocnych prbach zaniecha na dobr spraw szturmowania jej licznych rawelinw i
bastionw, pozwalajc jej, niczym wielkiemu kontentemu pajkowi, rzdzi na wytyczonym
przez siebie terenie. (Moe to zreszt nie by system samoobrony, lecz mechanizm obrony
przed sam sob.)
Pord wielu innych rzeczy nie dopuszczaa do siebie adnych kwestii politycznych.
Kiedy doktor Aziz mia ochot porozmawia na takie tematy, odwiedza znajom rani, a
Czcigodna Matka dsaa si, chocia nie zanadto, bo wiedziaa, e te wizyty wiadcz o jej
zwycistwie.
Kuchnia i spiarnia stanowiy bliniacze serca jej krlestwa. Ani razu nie przestpiem
progu kuchni, ale pamitam, jak podgldaem przez zaryglowane, okratowane drzwi spiarni
jej tajemniczy wiat, wiat wiszcych plecionych koszy zakrytych przed muchami lnianym
ptnem, puszek penych guru i innych sodkoci, zamknitych szafek opatrzonych
rwniutkimi, kwadratowymi nalepkami, zawierajcych orzechy, rzep, worki ziarna, gsie
jaja i drewniane mioty. Spiarnia i kuchnia skaday si na jej niepodzielne terytorium,
bronia go wic zaarcie. Kiedy nosia w onie ostatnie dziecko, moj ciotk Emerald, m
zaproponowa, e uly jej w obowizkach, przejmujc nadzr nad kuchark. Nic nie
odpowiedziaa, ale nazajutrz, kiedy Aziz zbliy si do kuchni, wysza stamtd z elaznym
saganem w rkach i zastpia drog. Bya gruba, ponadto ciarna, tote w drzwiach nie
zostao ju wiele miejsca. Aadam Aziz zmarszczy brwi.

- Co to, moja ono?


- Ten, jakmutam, sagan jest bardzo ciki, a jeli ci cho raz tu zapi, jakmutam,
wpakuj do niego twoj gow, dodam troch dahi i przyrzdz, jakmutam, korm.
Nie mam pojcia, skd babka zaczerpna powiedzonko jakmutam jako swj
lejtmotyw, wiem tylko, e z upywem lat zacz coraz czciej szpikowa jej zdania.
Dopatruj si w nim niewiadomego woania o pomoc... pytania zadawanego jak najbardziej
serio. Czcigodna Matka sygnalizowaa, e mimo swej tuszy i postury dryfuje we
wszechwiecie. Po prostu nie wiedziaa, jak si to co nazywa.
... Sprawowaa absolutne rzdy przy stole. Bez jej zgody nie wolno byo poda
jedzenia ani rozstawi talerzy. Potrawy curry i naczynia stawiano na niskim bocznym stoliku
po jej prawej, Aziz za i dzieci jedli to, co im naoya. Zwyczaj ten by tak silny, e nawet
kiedy m cierpia na zatwardzenie, ani razu nie pozwolia mu nabra samemu jedzenia,
gucha na wszelkie proby i porady. Twierdza pozostaje niewzruszona. Nawet jeeli stolce
poddanych wykazyway odstpstwa od normy.
Podczas dugiego okresu ukrywania si Nadira Chana, podczas wizyt na Cornwallis
Road modego Zulfikara zakochanego w Emeraldzie oraz zamonego kupca skaju i imitacji
skry, Ahmeda Sinai, ktry zrani moj ciotk Alij tak dotkliwie, e przez dwadziecia pi
lat ywia w sercu uraz, a wyadowaa j okrutnie na mojej matce, elazna wadza
Czcigodnej Matki nad domem nigdy nie zelaa; jeszcze zanim przybycie Nadira
spowodowao wielkie milczenie, Aadam Aziz usiowa skruszy t wadz, ale rozpta tylko
wojn z wasn on. (Co wiadczy o tym, jak dalece zarazi si optymizmem.)
...W roku 1932, dziesi lat wczeniej, obj piecz nad wyksztaceniem dzieci.
Czcigodna Matka bya zdruzgotana; nie moga si jednak sprzeciwia, gdy zgodnie z
tradycj naleao to do obowizkw ojca. Alija miaa jedenacie lat; druga crka, Mumtaz,
miaa prawie dziewi. Dwaj chopcy, Hanif i Mustafa, mieli osiem i sze lat, a malutka
Emeralda nie skoczya jeszcze piciu. Czcigodna Matka ja si zwierza ze swoich obaw
kucharzowi domowemu, Daudowi.
- Durzy im w gowach nie wiadomo jakimi obcymi jzykami, jakmutam, a pewno te i
innymi bredniami. - Daud miesza w garnkach, a Czcigodna Matka perorowaa dalej: Wystaw sobie, jakmutam, e maa kae na siebie mwi Emeralda! Po angielsku, jakmutam!
Ten czowiek zmarnuje mi dzieci. Nie syp tyle kminku do tego, jakmutam, zagldaj wicej w
garnki, a mniej w cudze sprawy.
Postawia tylko jeden wymg co do ich wyksztacenia: nauk religii. Azizem wci
targay wtpliwoci, ona wszak pozostaa wierzca.
- Ty masz swojego Kolibra - owiadczya mu - a ja mam, jakmutam, gos Boga. Nie
rwna si z nim, jakmutam, buczenie jakiego czowieka.
By to jeden z jej nader rzadkich komentarzy politycznych... nasta wszake dzie, w
ktrym Aziz wyrzuci nauczyciela religii. Kciuk i palec wskazujcy zwary si na uchu
maulawiego. Nasim Aziz ujrzaa, e jej m prowadzi owego nieszcznika z rozwichrzon
brod do furtki w murze okalajcym ogrd; kiedy noga jej maonka zetkna si z
cielesnoci witobliwej osoby, babka a sapna i uderzya w krzyk. Miotajc gromami,
Czcigodna Matka rozptaa bitw.
- Czowiek bez godnoci! - zorzeczya mowi. - Czowiek bez, jakmutam, wstydu!
Dzieci obserwoway ca scen z bezpiecznego oddalenia werandy na tyach domu.
- A wiesz ty, czego on uczy nasze dzieci? - oburzy si Aziz. Na co Czcigodna Matka
ciskaa jedno pytanie za drugim:
- Czego ty by nie zrobi, eby, jakmutam, cign nieszczcie na nasze gowy?
Aziz odparowa:
- Mylisz, e pokazywa im kaligrafi nastalik, co?
Babka ju si rozsierdzia na dobre:

- Ty to by pewno chcia je wieprzowin, co? Jakmutam? Plu na Koran?


Doktor ripostowa podniesionym gosem:
- A moe podsuwa im wersety z sury Krowa? Jak sdzisz?
Nie zwracajc na niego uwagi, Czcigodna Matka dochodzi do punktu kulminacyjnego:
- Wydaby swoje crki za Niemcw?!
I przerywa, apic z trudem oddech, pozwalajc dziadkowi wyuszczy swoje racje:
- Uczy je nienawici, ono. Kaza im nienawidzi hinduistw, buddystw, dinistw,
sikhw i kto wie jakich jeszcze wegetarianw. Kobieto, chcesz rodzone dzieci wychowa w
nienawici?
- A ty chcesz je wychowa w bezbonictwie? - Czcigodna Matka ju widzi w
wyobrani zastpy archanioa Gabriela, jak zstpuj pod oson nocy, eby porwa jej
pogask dziatw do piekie. W oczach staj jej ywe obrazy pieka. Panuje tam skwar jak w
Radputanie w czerwcu, a wszyscy musz si obowizkowo uczy siedmiu obcych jzykw...
- Przysigam, jakmutam - owiadcza babka - zaklinam si, e ani krztyna jedzenia z mojej
kuchni nie trafi do twoich ust! Ani jeden apati, dopki nie przyprowadzisz maulawiego
sahiba z powrotem i nie ucaujesz jego, jakmutam, stp!
Rozpoczta owego dnia wojna godowa omal si nie przerodzia w miertelny
pojedynek. Dotrzymujc sowa Czcigodna Matka nie stawiaa maonkowi w trakcie
posikw bodaj pustego talerza. Doktor Aziz w odwecie przesta jada poza domem. Dzie po
dniu pitka dzieci patrzya, jak ojciec niknie w oczach, tymczasem matka srogo strzega
potraw.
- I potrafisz tak cakiem znikn? - spytaa zaciekawiona Emeralda, po czym dodaa
na pociech: - Ale nie znikaj do koca, chyba e umiesz pniej wrci.
Na twarzy Aziza pokazay si leje, nawet nos jakby mu schud. Ciao przeistoczyo si
w pole bitwy, co dzie ubywao kawaka. Powiedzia Aliji, najstarszej, najmdrzejszej z
rodzestwa:
- W kadej wojnie pole bitwy zawsze ucierpi wicej ni ktrakolwiek ze stron. Tak to
ju jest.
Na obchody musia teraz ju bra ryksz. Rykszarz Hamdard zacz si powanie o
niego martwi.
Rani Kuch Nahin wysaa emisariuszy, aeby przebagali Czcigodn Matk.
- Czy nie do ludzi goduje w Indiach? - emisariusze spytali Nasim, a ta obrzucia ich
bazyliszkowym spojrzeniem, ktre z wolna obrastao legend. Rce splota na podoku, gow
miaa ciasno obwizan mulinow dupatt, spojrzaa badawczo na przybyszy i
przygwodzia ich wzrokiem. Gosy im skamieniay; serca skuy si lodem; babka za
siedziaa tryumfalnie sam na sam z obcymi mczyznami, otoczona wbitymi w ziemi
oczyma.
- Nie do, jakmutam? - zapiaa. - Moe tak, a moe i nie.
Prawd powiedziawszy, Nasim Aziz sama bardzo si niepokoia; wprawdzie mier
godowa Aziza stanowiaby jawny dowd wyszoci jej wiatopogldu nad jego pogldami,
ale babka nie chciaa bynajmniej owdowie wycznie przez zasady; tyle e nie widziaa
wyjcia z sytuacji, ktre nie zmuszaoby jej do ustpstwa i utraty twarzy, bo skoro raz
nauczya si j odsania, nade wszystko nie zamierzaa jej traci.
- Najlepiej si rozchoruj. - Alija, mdre dziecko, znalaza rozwizanie. Czcigodna
Matka ucieka si do taktycznego odwrotu, obwiecia bl, szalony jakmutam bl, i pooya
si do ka. Pod jej nieobecno Alija wrczya ojcu gazk oliwn w postaci miski rosou z
kury. Po dwch dniach Czcigodna Matka wstaa (nie zgodziwszy si po raz pierwszy w yciu,
aby m j zbada), przeja na nowo wadz, wzruszeniem ramion przyja decyzj crki i
jak gdyby nigdy nic podsuna Azizowi jedzenie.
Miao to miejsce dziesi lat wczeniej; ale jeszcze w roku 1942 starcy spod kramiku

z betelem ywo reagowali na widok gwidcego doktora i podmiewali si wspominajc


czasy, kiedy ona omal nie doprowadzia do jego zniknicia, chocia nie potrafi z niego
wrci. Wieczorami jeden drugiego trca okciem i powiada: - Pamitasz, jak to... - albo Wysech jak widmo na sznurze od bielizny! Nie mg ju nawet jedzi na tym swoim... albo - Mwi ci, baba, ta kobieta bya zdolna do najgorszych rzeczy. Podobno umiaa nawet
przyni sny wasnych crek, eby pozna ich zamiary! - Ale u schyku wieczoru trcanie si
okciami zamiera, bo nadchodzi pora zawodw. W milczeniu, rytmicznie szczki id w ruch;
naraz usta si wydymaj, lecz nie dobywa si z nich aden dwik. To nie gwizd, tylko dugi
czerwony strumie soku betelowego wylatuje ze zgrzybiaych ust i trafia z niezawodn
precyzj do starej mosinej spluwaczki. Sycha klepanie si po udach i okrzyk zachwytu
nad sob: - He, he, dobrodzieju! - i - Bezbdny strza! - ...Wok starzykw cae miasto
pogra si w najrozmaitszych wieczornych rozrywkach. Dzieci bawi si koem, graj w
kabaddi, dorysowuj na afiszach brody podobiznom Mijana Abdullaha. Siedzcy w kucki
starcy ustawiaj spluwaczk na jezdni, odsuwaj j coraz bardziej od siebie, celuj coraz
dalej. I nadal pyn trafia do celu. - O, nielicho, jara! - Ulicznicy przeskakuj midzy
czerwonymi strzykniciami, wpasowujc swoj szczeniack zabaw w t wielk sztuk plucia
do spluwaczki... Ale oto nadjeda samochd sztabowy, rozprasza urwisw... sam genera
Dodson, komendant miasta, a si dusi w tym upale... obok jego adiutant, major Zulfikar,
podaje mu rcznik. Dodson ociera twarz; urwisy uskakuj w bok; samochd potrca
spluwaczk. Ciemnoczerwona ciecz z grudkami podobnymi do zakrzepej krwi cina si w
ulicznym pyle niczym czerwona rka wymierzona oskarycielsko w ustpujc si Radu.
Wspomnienie zbutwiaej fotografii (by moe dziea tego samego biednego obitego
artysty, co omal nie przypaci yciem fotogramw naturalnej wielkoci): Aadam Aziz,
rozpalony gorczk optymizmu, podaje rk mczynie pod szedziesitk, impulsywnemu,
wawemu jegomociowi, ktremu kosmyk siwych wosw spada na czoo niczym niegrona
blizna. To Mijan Abdullah, Koliber. (- Widzi pan, doktorze sahibie, trzymam kondycj.
Chciaby mnie pan waln w brzuch? Prosz bardzo. Jestem w idealnej formie. - ... Na
zdjciu fady lunej biaej koszuli zasaniaj brzuch, a do dziadka nie jest bynajmniej
zacinita, tylko ginie w rce byego kuglarza.) Tu za nimi, wpatrzona dobrodusznie przed
siebie, stoi rani Kuch Nahin, z biaymi plamami na twarzy, dotknita chorob, ktra przelaa
si w histori i wybucha na ogromn skal tu po uzyskaniu niepodlegoci...
- Jestem ofiar - szepcze rani fotografowanymi, nieruchomymi ustami - nieszczsn
ofiar midzykulturowych trosk. Moja skra uzewntrznia internacjonalizm mego ducha.
Tak, na zdjciu toczy si rozmowa, jak gdyby mistrzowie brzuchomwstwa,
optymici, spotkali si ze swym przywdc. Za rani - prosz teraz sucha uwanie; zaraz
nastpi spotkanie historii z genealogi rodu! - stoi dziwny go, pulchny i brzuchaty, oczy ma
jak dwa stojce jeziora, a wosy dugie jak to poeta. Nadir Chan, osobisty sekretarz Kolibra.
Gdyby nie wstrzymaa go ta migawka, przestpowaby w zakopotaniu z nogi na nog. Wargi
zoone w gupawym, powcigliwym umiechu potwierdzaj: - Owszem, pisuj wiersze... Tu wtrca si Mijan Abdullah, grzmic otwartymi ustami, w ktrych byskaj spiczaste zby:
- Ale co to za wiersze? Tyle stron i ani jednego rymu!
Na co rani pojednawczo:
- Moe jest taki nowoczesny?
Nadir z ca skromnoci:
- Owszem.
C za napicia przepeniaj t nieruchom, zatrzyman scen! C za cita kpina
przebija ze sw Kolibra:
- A daje z tym sobie spokj, sztuka powinna nas dwiga, przywoywa chwa caej
naszej pucizny literackiej!
Czyby to cie, czy raczej chmura na czole sekretarza?... Gos Nadira dochodzi

zcichawolna ze spowiaej fotografii:


- Nie wierz we wznios sztuk, Mijanie sahibie. Dzisiejsza sztuka musi wykracza
poza przedziay; moja poezja i... powiedzmy... gra w plucie-do-celu stoj na rwni...
Teraz wic rani, zacnego usposobienia, artuje:
- W takim razie naszykuj pokj do ucia pan-rakiet i plucia-do-celu. Mam wspania
srebrn spluwaczk, inkrustowan lazurytem, koniecznie musicie sprbowa. Chobymy
mieli spryska ciany niecelnym plwaniem! Przynajmniej bd to szlachetne plamy.
Teraz za fotografii zbrako sw; dopiero teraz widz oczyma duszy, e przez cay ten
czas Koliber wpatrywa si w drzwi ponad ramieniem dziadka w samym rogu zdjcia. Zza
tych drzwi dobiega zew historii. Kolibrowi spieszno std wyj... ale spdzi z nami chwil
czasu, a jego obecno przyniosa dwie nici, ktre bd mnie ciga przez cae ycie: ni
prowadzc do getta kuglarzy i ni przdc opowie o Nadirze, poecie wyzbytym rymw i
czasownikw, oraz o bezcennej srebrnej spluwaczce.
- Co za wierutna bzdura - komentuje nasza Padma. - Jak zdjcie moe gada? Przerwij
ju, przestae ze zmczenia myle. - Dopiero kiedy jej mwi, e Mijan Abdullah mia
dziwny nawyk bezustannego buczenia, buczenia dziwacznego, ni to melodyjnego, ni to
niemelodyjnego, co jakby motor, buczenia na wzr silnika albo dynama, Padma przeyka to
gadko i wyrokuje: - Wcale mnie to nie dziwi, skoro by takim energicznym mczyzn.
Ponownie zamienia si w such; wracam zatem do przerwanego wtku i relacjonuj,
e buczenie Mijana Abdullaha nasilao si i opadao w zalenoci od tempa jego pracy. Mogo
opa tak nisko, e przyprawiao czowieka o bl gowy, a kiedy wzbio si na najwysze,
najbardziej spazmatyczne rejestry, mogo u wszystkich w jego zasigu wywoa erekcj. (Are bap - mieje si Padma - nic dziwnego, e cieszy si tak popularnoci wrd
mczyzn!) Nadir Chan jako sekretarz ustawicznie podlega wibracjom sprowadzanym przez
swojego pana, tote jego uszy szczka penis zawsze taczyy tak, jak im Koliber zagra.
Czemu wic Nadir nie odchodzi mimo erekcji enujcych w towarzystwie obcych ludzi,
mimo blu zbw i dyscypliny, ktra czsto wymagaa dwudziestu dwch godzin pracy na
dob? Chyba nie dlatego, e obecno w centrum wydarze i przekuwanie ich w literatur
uwaa za sw poetyck powinno. Ani te z dzy sawy. Bynajmniej: Nadir mia jedn
wspln cech z moim dziadkiem, ktra przesdzia o wszystkim. On te zapad na chorob
optymizmu.
Podobnie jak Aadam Aziz, jak rani Kuch Nahin, tak i Nadir Chan nienawidzi Ligi
Muzumaskiej (- Banda pieczeniarzy! - wykrzykiwaa rani srebrzystym gosem, pokonujc
slalomem oktawy niczym narciarz. - Waciciele ziemscy, ktrzy pilnuj wasnych procentw
skadanych! Te mi mahometanie! asz si jak asice do tych Anglikw i tworz dla nich
rzdy, kiedy wycofa si z tego Kongres! - By to rok rezolucji Opucie Indie! - Mao tego
- podsumowaa rani - s w dodatku szaleni. Bo niby czemu miaoby im zalee na podziale
Indii?)
Mijan Abdullah, Koliber, stworzy niemal w pojedynk Zgromadzenie Wolnego
Islamu. Zaproponowa przywdcom dziesitkw rozdrobnionych grup mahometan, eby
zaoyli swobodnie stowarzyszon grup alternatywn wobec dogmatyzmu i procentw
skadanych Ligowcw. Musiaa kry si za tym wielka kuglarska sztuczka, bo przybyli
wszyscy. Pierwsze zgromadzenie odbyo si w Lahaurze, drugie miao si odby w Agrze.
Namioty wypeniy si czonkami ruchw agrarnych, syndykatw sub miejskich,
ugrupowa regionalnych i osobami duchownymi. Potwierdzono podejrzenia wysunite na
pierwszym zebraniu: e Liga ze swym deniem do podziau Indii wypowiadaa si tylko i
wycznie we wasnym imieniu.
- Odwrcili si do nas plecami - gosiy afisze Zgromadzenia - a teraz twierdz, e
nas
za sob!
maj
Mijan Abdullah sprzeciwi si podziaowi.

W porywach epidemii optymizmu patronka Kolibra, rani Kuch Nahin, sowem nie
wspominaa o chmurach zbierajcych si na widnokrgu. Ani razu nie wytkna, e Agra jest
bastionem Ligi Muzumaskiej, powiadaa tylko:
- Aadamie, mj chopcze, skoro Koliber chce tu zwoa Zgromadzenie, nie mam
zamiaru mu proponowa, eby je przenis do Allahabadu.
Bez najmniejszej skargi, bez cienia ingerencji braa na siebie wszelkie koszty caej
imprezy; ale te, trzeba przyzna, nie obeszo si bez wrogw w miecie. Rani ya inaczej
ni wszyscy hinduscy ksita. Zamiast urzdza owy na ptaki titar, fundowaa stypendia.
Zamiast si wdawa w hotelowe skandale, zajmowaa si polityk. I tak powstaa plotka.
- Czowieku, wszyscy wiedz, e ci jej szkolarze maj nadobowizkowe powinnoci.
Chodz po ciemku do jej sypialni, a ona nie pokazuje im swojej szkaradnej twarzy, tylko
zaciga ich czarami do ka tym swoim gosem piewajcej wiedmy!
Aadam Aziz nie wierzy w czarownice. Odpowiadao mu towarzystwo jej
inteligentnych znajomych, ktrzy rwnie swobodnie rozmawiali po niemiecku, jak i po
persku. Jednake Nasim Aziz, ktra wierzya poowicznie w pogoski o rani, nigdy si nie
wybraa z nim do domu ksiniczki.
- Skoro Bg chcia, eby ludzie mwili tyloma jzykami - prawia - to dlaczego
woy nam w gowy tylko po jednym?
Nikt zatem spord optymistw Kolibra nie by przygotowany na to, co si stao. Grali
w plucie-do-celu i lekcewayli pknicia ziemi.
Czasem legenda staje si rzeczywistoci i okazuje si bardziej przydatna od faktw.
Zgodnie wic z legend - zgodnie z wypolerowan gadk starcw spod kramiku z betelem upadek Mijana Abdullaha przypisywano jego decyzji, eby kupi na dworcu kolejowym w
Agrze wachlarz z pawich pir, mimo przestrg Nadira Chana, e cignie na siebie
nieszczcie. Ponadto owej nocy sierpw ksiyca Abdullah pracowa z Nadirem, tote kiedy
na niebie ukaza si miesic w nowiu, obaj ujrzeli go przez lunet.
- To s wane rzeczy - orzekli plwacze betelem. - Za dugo ju yjemy na tym
wiecie, ebymy mieli nie wiedzie.
(Padma kiwa gow na znak zgody.) Biura Zgromadzenia mieciy si na parterze
budynku Wydziau Historii na terenie uniwersytetu. Abdullah i Nadir koczyli wanie
caonocn prac; Koliber bucza bardzo nisko, Nadira a rozbolay zby. Na cianie gabinetu
wisia plakat z cytatem z poety Ikbala wyraajcym ulubione haso Abdullaha przeciwko
podziaowi Indii: Gdzie znajdziemy kraj obcy Bogu? I wtedy na teren uniwersytetu wdarli
si zamachowcy.
Fakty: Abdullah mia wielu wrogw. Stosunek Anglikw do niego by zawsze
niejasny. Genera Dodson nie yczy sobie widzie go w miecie. Rozlego si pukanie do
drzwi, Nadir otworzy. Do pokoju wkroczyo sze ksiycw w nowiu, sze sierpw noy
w rkach mczyzn ubranych na czarno, z zasonitymi twarzami. Dwaj przytrzymali Nadira,
pozostali rzucili si na Kolibra.
- W tym momencie - powiadaj starcy ujcy betel - buczenie Kolibra si nasilio.
Bucza coraz to wyej, jara, i wnet oczy zamachowcw rozszerzyy si, bo czonki wystrzeliy
im pod szatami niczym namioty. Wtedy - o, Allah! - rozdzwoniy si noe, Abdullah za
dzwoni jeszcze goniej, buczc wysoko-wysoko, jak nigdy dotd. Ciao mia twarde, zrazu
wic dugie zakrzywione klingi nie byy go w stanie miertelnie ugodzi; jedna zamaa mu
si na ebrze, inne wszak prdko pokryy si krwi. Ale oto - suchajcie! - buczenie
Abdullaha nasilio si tak bardzo, e stao si niedosine dla ludzkich uszu, posyszay je za
to wszystkie psy w miecie. Po Agrze wasa si pewno jakie osiem tysicy czterysta
dwadziecia bezpaskich psw. Owej nocy jedne niechybnie jady, inne zdychay; niektre
si parzyy, jeszcze inne nie dosyszay wezwania. W sumie, powiedzmy, ze dwa tysice; ale i
tak zostaje sze tysicy czterysta dwadziecia kundli, ktre puciy si w stron

uniwersytetu, wiele z nich przez tory kolejowe z drugiego kraca miasta. Powszechnie znana
to prawda. Widzieli to wszyscy ludzie w miecie, wyjwszy tych, ktrzy spali. Psy rway
przed siebie z jazgotem niczym armia, potem za caa trasa bya usana komi, odchodami,
kakami sierci... Abdullahdi wci bucza i bucza i bucza, a noe wci dzwoniy. I
wiedzcie jeszcze jedno: raptem oko ktrego z mordercw pko i wypado z oczodou.
Pniej znaleziono w dywanie odamki szka!
Powiadaj: - Kiedy psy dotary na miejsce, Abdullah by bliski mierci, a noe si
stpiy... kundle wpady jak dzikie bestie, wskoczyy przez okno, gdy od buczenia Abdullaha
potrzaskay szyby... natary na drzwi, a ustpio drewno... i naraz, baba, wszdzie ich byo
peno... jedne bez ng, inne bez sierci, ale wikszo miaa przynajmniej po kilka zbw,
przy czym niektre bardzo ostre... Zwa teraz: zamachowcy widocznie nie bali si przeszkd,
bo nie wystawili nawet czujek; tote psy kompletnie ich zaskoczyy... dwaj mczyni
trzymajcy Nadira Chana, tego bez krgosupa, upadli pod naporem zwierzt, kiedy jakie
szedziesit osiem psw skoczyo im do garde... ju po wszystkim zabjcy byli tak
zmasakrowani, e nie udao si ich zidentyfikowa.
- W pewnej chwili - powiadaj - Nadir da nura przez okno i zbieg. Psy i zamachowcy
byli zbyt zajci, eby go goni.
Psy? Zamachowcy?... Jeeli mi nie wierzysz, moesz to sprawdzi. Dowiesz si o
Mijanie Abdullahu i jego Zgromadzeniach. Przekonasz si, e wmietlimy jego histori pod
kobierzec... a teraz pozwl, e opowiem, jak Nadir Chan, jego ordynans, spdzi trzy lata pod
dywanami mojej rodziny.
Za modu wynajmowa pokj z malarzem, ktrego obrazy powikszay si coraz
bardziej, w miar jak usiowa przela cae ycie w sztuk.
- Patrz tylko - powiedzia, zanim odebra sobie ycie - pragnem by miniaturyst, a
nabawiem si soniowacizny!
Nabrzmiae wypadki owej nocy sierpw noy przypomniay Nadirowi Chanowi jego
wsplokatora, bo kolejny raz natura z waciw sobie przewrotnoci nie chciaa przybra
naturalnej wielkoci. ycie obrcio si w melodramat, co wytrcio go z rwnowagi.
Jak Nadirowi Chanowi udao si przebiec nie zauwaonym cae nocne miasto?
Skadam to na karb jego bycia kiepskim poet, a zatem czowiekiem stworzonym do ocalenia.
Kiedy tak bieg, czu si skrpowany, jak gdyby cae ciao przepraszao, e zachowuje si
niby w szmirowatym kryminale, takim co to handlarze sprzedaj na stacjach kolejowych albo
dodaj za darmo do flakonikw zielonego lekarstwa na przezibienie, tyfus, impotencj,
nostalgi i ubstwo... Na Cornwallis Road panowaa gorca noc. Opodal wyludnionego
postoju ryksz sta piecyk na wgiel. Kramik z pan-rakietami by zamknity, starcy spali na
dachach, nic o jutrzejszej grze. Cierpica na bezsenno krowa, ujc beznamitnie paczk
po papierosach Red and White, mina zakutanego czowieka picego na ulicy, co oznaczao,
e obudzi si on dopiero rano, bo krowa nie tknie picego, o ile nie jest bliski mierci. Wtedy
przemylnie wsadza w niego pysk. wite krowy r byle co.
Stary duy murowany dom dziadka, kupiony za pienidze ze sprzeday sklepu
kamieni szlachetnych i z posagu przekazanego przez niewidomego sahiba Ghaniego, sta
spowity mrokiem w szacownej odlegoci od ulicy. Na tyach mieci si otoczony murem
ogrd, a obok furtki niski budynek gospodarczy odnajmowany za bezcen rodzinie starego
Hamdarda i jego syna, Raszida, rwnie rykszarza. Przed tym budyneczkiem znajdowaa si
studnia z koem obracanym przez krowy, skd rowy irygacyjne odprowadzay wod na mae
poletko kukurydzy opasujce dom a do bramy w okalajcym go murze przy Cornwallis
Road. Midzy domem a polem bieg wski przesmyk dla przechodniw i ryksz. Od niedawna
ryksze rowerowe wypary w Agrze tradycyjne powozy cignione przez ludzi wprzonych
midzy drewniane dyszle. Nadal utrzymywao si zapotrzebowanie na konne tongi, ale i ono
malao... Nadir Chan wlizn si przez furtk, przykucn na chwil, oparty plecami o mur

ogrodzenia, zarumieni si, kiedy oddawa mocz. Po czym, jak gdyby speszony wulgarnoci
wasnej decyzji, czmychn na pole i tam si zaszy. Czciowo osonity spalonymi od
soca badylami uoy si w pozycji podowej.
Raszid, may rykszarz, mia siedemnacie lat; wraca wanie z kina. Tego ranka
widzia, jak dwaj mczyni pchali wzek, na ktrym wznosiy si tyem do siebie dwa
olbrzymie, rcznie malowane afisze reklamujce nowy film Gaiwala z ulubionym aktorem
Raszida, Dewem, w roli gwnej. PROSTO PO PIDZIESICIU TYGODNIACH GROZY
W DELHI! WIEO PO SZEDZIESICIU TRZECH TYGODNIACH STRZELANINY
W BOMBAJU! - woay plakaty. Drugi burzliwy rok! Film by wschodnim westernem.
Bohater, Dew, aden tam chudzina, przemierza samotnie szlak. Teren przypomina wypisz,
wymaluj rwnin Indusu i Gangesu. Gaiwala to tyle co pastuch krw; Dew gra
jednoosobow stra dla ochrony byda. W POJEDYNK! i DWURURK! Podszed wiele
stad krw, przeganianych tamtdy do rzeni, zwyciy poganiaczy i oswobodzi wit
trzod. (Film nakrcono dla publicznoci hinduskiej; w Delhi wywoa zamieszki.
Czonkowie Ligi Muzumaskiej prowadzali przed kinami krowy na rze i bywali napadani
przez tum.) Piosenki i tace byy naprawd udane; graa w nim pikna bajadera, ktra
wygldaaby bardziej zwiewnie, gdyby nie kazano jej taczy w wielgachnym kowbojskim
kapeluszu. Raszid usiad na awce w pierwszych rzdach, po czym przyczy si do gwizdw
i wrzaskw. Zjad dwie samosy, troch za duo wyda, matka bdzie si gniewa, ale za to
pysznie si zabawi. Kiedy pedaowa ryksz do domu, powiczy troch brawurow jazd,
ktr widzia na filmie, zwisajc nisko z jednej strony, zjedajc na wolnym biegu z
agodnego zbocza, balansujc na swym pojedzie tak jak Gaiwala na koniu, eby ukry si
przed wrogami. W kocu podnis si, skrci kierownic i ku jego radoci ryksza przejechaa
gadko przez furtk i przesmyk tu obok anu kukurydzy. Gaiwala korzysta z tej sztuczki,
eby okra band poganiaczy, ktrzy rozsiedli si w krzakach przy flaszce i hazardzie.
Raszid nacisn hamulce, rzuci si w kukurydz i wpad - CAYM PDEM! - na nie
podejrzewajcych niczego poganiaczy, trzymajc dubeltwk w pogotowiu. Kiedy si zbliy
do obozowiska, wyda z siebie okrzyk nienawici, eby ich przestraszy. AAAAAAAAAA!
Nie wydziera si, rzecz jasna, gono pod domem doktora sahiba, tylko rozdziawi w biegu
usta z bezgonym krzykiem. BACH! BA-BACH! Nadir Chan nijak nie mg zasn,
otworzy wic oczy. I raptem zobaczy - IIIJAAAA! - rozwichrzonego chudeusza pdzcego
na niczym pocig pospieszny, ryczcego wniebogosy - tylko moe sam ju oguch, bo nie
dobieg go aden dwik! - zerwa si zatem na rwne nogi i ju krzyk wydar si z jego
tuciutkich ust, kiedy Raszid go dojrza i te odnalaz swj gos. Wyjc unisono ze strachu,
obaj zrobili w ty zwrot i wzili nogi za pas. Po chwili przystanli, bo jeden zauway
ucieczk drugiego i gapili si tak na siebie przez zesche any. Raszid rozpozna Nadira
Chana, oszacowa wzrokiem jego podarte ubranie i bardzo si zafrasowa.
- Jestem przyjacielem - zagai idiotycznie Nadir. - Musz si widzie z doktorem
Azizem.
- Ale doktor pi, zreszt nie ma go tu na polu. - We si w gar, powiedzia sobie
Raszid w duchu, przesta ple bzdury! To przyjaciel Mijana Abdullaha!... Nadir jednak nic
nie zauway; nata rozpaczliwie twarz, usiujc wykrztusi sowa, ktre uwizy mu
midzy zbami niczym wkna kurczaka.
- Moje ycie - wycedzi nareszcie - jest w niebezpieczestwie.
Dopiero teraz Raszid, nadal przepojony duchem Gaiwali, pospieszy z pomoc.
Zaprowadzi Nadira do drzwi z boku domu. Byy zamknite i zaryglowane, ale Raszid napar
i zamek zosta mu w rku.
- Indyjska robota - szepn, jak gdyby to ju tumaczyo wszystko. A kiedy Nadir
wszed do rodka, Raszid sykn: - Sahibie, prosz na mnie polega. Ani mru mru!
Przysigam na siwe wosy matki.

Zamontowa z powrotem kdk na zewntrz. e te trafia mu si taka gratka! Ocali


praw rk Kolibra!... Ale przed czym? Przed kim?... Niekiedy ycie bywa pikantniejsze od
filmw.
- To on? - pyta zdezorientowana Padma. - Ten pulchny tchrzliwy grubas ma zosta
twoim ojcem?

Pod dywanem
I tak epidemia optymizmu dobiega koca. Rano do biur Zgromadzenia Wolnego
Islamu wesza sprztaczka i znalaza na pododze uciszonego raz na zawsze Kolibra, a wok
lady ap i strzpy ubra mordercw. Uderzya w krzyk; pniej za, kiedy wadze przyszy i
poszy, kazano jej sprztn pokj. Usunwszy cae stosy psiej sierci, wybiwszy tabuny
pche i wyuskawszy z dywanu szcztki rozbitego szklanego oka, postawia si przed
uczelnianym intendentem, e jeli tak ma dalej by, naley jej si niewielka podwyka. Bya
przypuszczalnie ostatni ofiar bakcyla optymizmu, chocia w jej przypadku choroba nie
potrwaa dugo, bo intendent, czowiek twardy, wyrzuci j z pracy.
Nigdy nie doszo do identyfikacji zamachowcw ani te do ustalenia ich
mocodawcw. Major Zulfikar, adiutant generaa Dodsona, wezwa dziadka na teren
uniwersytetu celem wystawienia wiadectwa zgonu przyjaciela. Zapowiedzia, e zgosi si
do doktora Aziza, by ustali pewne niejasne szczegy; dziadek wydmucha nos i wyszed. Na
majdanie zwijano namioty niczym przekute balony nadziei; Zgromadzenie ju nigdy si nie
odbdzie. Rani Kuch Nahin pooya si do ka. Po caoyciowym lekcewaeniu wasnych
chorb, pozwolia im teraz nad sob zapanowa; leaa tak nieruchomo przez lata i
obserwowaa, jak z wolna przybiera kolor pocieli. Tymczasem w starym domu przy
Cornwallis Road dni byy wypenione potencjalnymi matkami i ewentualnymi ojcami.
Widzisz, Padmo: zaraz si dowiesz.
Posugujc si nosem (bo cho straci moc, ktra jeszcze nie tak dawno umoliwiaa
mu tworzenie historii, naby nowych kompensacyjnych zdolnoci), kierujc go do wewntrz,
wdycham atmosfer domu dziadka po mierci buczcej nadziei Indii; dzisiaj, po latach, wraca
do mnie tchnienie przedziwnego melanu zapachw przepenionych niepewnoci, tchnienie
rzeczy ukrytych miesza si z zapachami pczkujcego romansu, a take z mocnym odorem
ciekawoci i siy babki... tymczasem Liga Muzumaska cieszya si, oczywicie w skrytoci,
upadkiem swego przeciwnika, a mojego dziadka mona byo znale (odnalaz go mj nos)
wysiadujcego codziennie rano ze zami w oczach na swojej - jak j nazywa - grzmielnicy.
Nie s to jednak zy alu; Aadam Aziz paci po prostu haracz za nowo przybran indyjsko i
cierpia na potworne zatwardzenia. aosnym wzrokiem spoziera na lewatyw wiszc w
ubikacji.
Dlaczego zakcam intymno dziadka? Dlaczego - skoro mgbym opisywa, jak
Aadam po mierci Mijana Abdullaha zakopa si w pracy, roztoczy opiek nad chorymi w
ruderach ndzarzy przy torach kolejowych (wybawiajc ich od znachorw, ktrzy aplikowali
im zastrzyki z wody pieprzowej i uwaali, e smaone pajki lecz lepot), a przy tym nadal
sumiennie wypenia obowizki lekarza uniwersyteckiego; skoro mgbym si rozwodzi na
temat wielkiej mioci kiekujcej midzy dziadkiem a jego drug crk, Mumtaz, ktrej
niada cera odgradzaa j od uczu matki, lecz ktrej agodno, troska i delikatno
zaskarbiy jej serce ojca z jego wewntrznymi rozdarciami wymagajcymi jej bezgranicznej
czuoci; dlaczego - skoro mgbym raczej zgbia jego cige-ju-teraz swdzenie w nosie wol nurza si w ekskrementach? Dlatego e tam wanie przebywa Aadam Aziz owego
popoudnia, wkrtce po podpisaniu wiadectwa zgonu, kiedy naraz przemwi do niego gos cichy, tchrzliwy, stropiony, gos poety bez rymw - z gbi wielkiej starej skrzyni na brudn
bielizn w kcie, przyprawiajc go o wstrzs, ktry okaza si tak skutecznym rodkiem
przeczyszczajcym, e nie trzeba byo zdejmowa lewatywy z haczyka. May rykszarz Raszid
wprowadzi Nadira Chana przez wejcie dla suby do przybytku grzmielnicy, gdzie ten
schroni si w skrzyni z brudami. Kiedy rozkurczy si zwieracz zdumionego dziadka, uszy
dosyszay prob o udzielenie schronienia, prob stumion przez pociel, niewie
bielizn osobist, stare koszule i zakopotanie waciciela gosu. Wtedy to Aadam Aziz
postanowi ukry Nadira Chana.

Teraz unosi si wo sprzeczki, bo Czcigodna Matka Nasim myli o swoich crkach,


dwudziestojednoletniej Aliji, czarnej Mumtaz, ktra ma lat dziewitnacie, i piknej,
kaprynej Emeraldzie, ktra nie skoczya jeszcze pitnastu, ale w oczach ju wida pewn
doroso, o jakiej nie marzy si nawet siostrom. W miecie, czy to mistrzowie plucia-docelu, czy rykszarze, chopcy pchajcy wzki z reklamami filmw, czy studenci, wszyscy
okrelaj trzy siostry mianem Tin Batti, trzy promyczki... jake wic Czcigodna Matka
moe pozwoli obcemu mczynie zamieszka pod jednym dachem z powag Aliji, czarn
lnic skr Mumtaz i oczami Emeraldy?
- Chyba postradae rozum, mj mu, ta mier pada ci na mzg.
- On tu zostanie - powiada Aziz z ca stanowczoci.
W piwnicy... albowiem schowki zawsze stanowiy w Indiach naczelny wymg
architektoniczny, tote i dom Aziza posiada rozlege pomieszczenia pod ziemi, do ktrych
wejcie prowadzi jedynie przez klapy w pododze zasonite dywanami i chodnikami... Nadir
Chan syszy przyguszony oskot ktni i lka si o swj los. Na miy Bg (czuj nosem myli
poety o lepkich rkach), wiat chyba oszala... czy moi rodacy s ludmi? Czy moe
zwierztami? A jeli ka mi odej, to kiedy dosign mnie noe?... I przez gow przelatuj
mu obrazy wachlarzy z pawich pir i ksiyc w nowiu ogldany przez szyb, przeistoczony w
dzgajce, zbrukane krwi ostrze... Na grze Czcigodna Matka peroruje:
- Dom jest peen modych, niezamnych dziewczt, jakmutam. Tak okazujesz
szacunek rodzonym crkom?
I tu roztacza si aromat kresu wytrzymaoci, rozptuje si potny, niszczycielski
gniew Aadama Aziza; zamiast wic przypomnie, e Nadir Chan bdzie mieszka pod ziemi,
schowany pod dywanem, skd trudno byoby mu bezczeci crki; zamiast odda hod
naleny tak wielkiej obyczajowoci barda bez czasownikw, e nie niyby mu si nawet
niestosowne zaloty, chyba by si a zarumieni przez sen ze wstydu; zamiast wkroczy na
cieki rozsdku, dziadek jak nie ryknie:
- Zamilcz, kobieto! Ten czowiek potrzebuje naszego schronienia. Zostaje i ju!
Na co wo nieprzejednania, cika chmura determinacji zasnuwa babk, ktra
replikuje:
- Prosz bardzo. Kaesz mi, jakmutam, zamilkn. Od tej chwili nie usyszysz ode
mnie, jakmutam, ani jednego sowa.
- Wcirnoci, kobieto, oszczd nam tych swoich obdnych przysig! - mruczy Aziz.
Ale usta Czcigodnej Matki s cinite, zalega cisza. Odr milczenia na podobiestwo
smrodu zgniego gsiego jaja napenia mi nozdrza; przewyszajc wszystko inne ogarnia
ziemi... Tymczasem Nadir Chan siedzi ukryty w na p mrocznym podziemiu, a jego
gospodyni te si chowa za oguszajcym murem bezgonoci. Z pocztku dziadek prbowa
si przebi przez ten mur, szukajc szczelin; nie znalaz ani jednej. W kocu podda si i
czeka, a jej wasne zdania odsoni przebyski jej duszy, tak jak niegdy poda skrawkw
jej ciaa, widzianych przez dziur w przecieradle; cisza wypenia cay dom, od ciany do
ciany, od parteru a po dach, nawet muchy przestay jakby brzcze, a moskity wstrzymay
si od buczenia przed ksaniem; cisza, ktra wytumia te syk gsi na podwrku. Dzieci
najpierw porozumieway si szeptem, po czym te zamilky; a na poletku kukurydzy may
rykszarz Raszid wydawa bezgonie swj okrzyk nienawici i dochowywa lubw
milczenia zoonych na siwizn matki.
W to bagno milczenia wstpi pewnego wieczoru niski mczyzna z gow pask jak
nakrywajca j czapka; nogi mia zgite w kabk niczym trzcina na wietrze; nosem dotyka
niemal zadartego podbrdka, std te gos mia piskliwy i ostry - musia by taki, eby
przedosta si przez wsk szpar midzy organem oddychania a szczk... mczyzna,
ktrego krtki wzrok kaza mu i przez ycie krok za krokiem, zyskujc mu reputacj
pedanta i nudziarza, czym zjednywa sobie zwierzchnikw, ktrzy w jego obecnoci czuli si

dobrze obsueni, a zarazem nie zagroeni; mczyzna, ktrego wykrochmalony,


odprasowany mundur zalatywa bielidem Blanco i rzetelnoci, a ktry mimo swej
powierzchownoci marionetki z teatrzyku kukiekowego roztacza w krg niezaprzeczalny
aromat powodzenia: major Zulfikar, czowiek z przyszoci, stawi si zgodnie z
zapowiedzi, aby wyjani pewne niejasne szczegy. Bardzo go frasowao zabjstwo
Abdullaha i podejrzane zniknicie Nadira Chana, a poniewa wiedzia o zaraliwym bakcylu
optymizmu Aadama Aziza, wzi mylnie cisz panujc w domu za aobne milczenie, tote
nie zabawi dugo. (W piwnicy Nadir skuli si z karaluchami.) Siedzc milczco w salonie
wrd piciorga dzieci - kapelusz i laska spoczyway obok na radioli Telefunkena, ze cian
patrzyy na niego naturalnej wielkoci podobizny modych Azizw - major Zulfikar si
zakocha. Mia wprawdzie krtki wzrok, ale nie by lepy i w niebywale dorosym spojrzeniu
modej Emeraldy, najbardziej promiennej z trzech promyczkw, wyczyta, e odgada jego
przyszo i dlatego wybaczya mu powierzchowno; tote przed wyjciem powzi decyzj,
e po odczekaniu stosownego czasu wemie z ni lub. (- Z ni? - dopytuje Padma. - Czyby
ta rezolutna dziewoja bya twoj matk? - Ale te inne przysze matki i inni pniejsi ojcowie
przesycaj t cisz.)
W owym grzskim okresie bez sw rozwijao si rwnie ycie emocjonalne
najstarszej, statecznej Aliji; natomiast Czcigodna Matka, zabarykadowana w spiarni i
kuchni, zamurowana za cinitymi ustami, nie miaa jak - przez wzgld na zoon przysig
- wyrazi wotum nieufnoci wobec modego kupca skaju i imitacji skry, co zacz
odwiedzajej crk. (Aadam Aziz zawsze nalega, eby jego crki mogy mie kolegw.)
Ahmed Sinai - Ahaa! woa Padma tryumfalnie - pozna Alij na uniwersytecie i wyda si
dostatecznie inteligentny oboonej ksikami, ebskiej dziewczynie, na ktrej twarzy nos
mojego dziadka przybra wygld przeronitej mdroci; lecz Nasim Aziz ywia co do niego
podejrzenia, bo rozwid si ju w wieku dwudziestu lat. (- Kady si moe omyli powiedzia jej Aadam, co omal nie doprowadzio do bjki, gdy babka uznaa przez chwil,
e w jego gosie zabrzmiaa wyranie osobista nuta. Lecz Aadam szybko doda: - Niech ten
jego rozwd zblaknie przez rok czy dwa, a potem urzdzimy pierwsze wesele w tym domu, z
wielkim namiotem w ogrodzie, ze piewakami, sodkociami i czym tam jeszcze. - Co,
pominwszy wszystko inne, bardzo przypado Nasim do gustu.) Teraz za, spacerujc po
otoczonych murem ogrodach milczenia, Ahmed Sinai i Alija porozumiewali si bez sw;
cho jednak wszyscy czekali na owiadczyny, Ahmed jakby zarazi si t cisz i nie
wystpowa z adn propozycj. Twarz Aliji przybraa wwczas pewn surowo, na policzki
wypez pesymizm, ktry ju jej do koca nie opuci. (- Miej wicej szacunku - napomina
mnie Padma - tak si nie opisuje wasnej matkidi.)
I jeszcze jedno: Alija odziedziczya po matce skonno do tycia. Wraz z upywem lat
rozrosa si jak balon.
A Mumtaz, ktra wysza z ona matki czarna jak rodek nocy? Mumtaz nigdy nie
grzeszya bystroci ani urod tak jak Emeralda; bya jednak dobra, obowizkowa, no i
samotna. Spdzaa wicej czasu z ojcem ni ktrakolwiek z sistr, bdc mu podpor w
chwilach zych nastrojw, ktre si teraz wzmogy z powodu ustawicznego swdzenia w
nosie; wzia te na siebie obowizek dogldania Nadira Chana, codziennie wic schodzia do
jego podziemia, z tacami jedzenia i miotami, oprniaa nadto jego osobist grzmielnic,
eby nawet czyciciele latryny nie domylili si jego obecnoci. Kiedy schodzia, opuszczaa
wzrok; tych dwoje nie wymieniao w owym niemym domu adnych sw.
Co mwili plwacze do celu na temat Nasim Aziz?
- Podsuchiwaa sny wasnych crek, eby pozna ich zamiary.
Nie ma bowiem innego wyjanienia, wiksze dziwy zdarzay si w naszym kraju,
wystarczy wzi do rki pierwsz lepsz gazet, eby napotka codzienne rodzynki, opisy
cudw w tej czy innej wiosce - Czcigodna Matka zacza ni sny swoich crek. (Padma

przyjmuje to bez zmruenia powiek; potrafi natomiast odrzuci bez trudu co, co inni bez
wikszego zachodu przekn jak laddu. Kada publiczno miewa wasne granice wiary.) A
zatem nocami, zmorzona snem w swoim ku, Czcigodna Matka nawiedzaa marzenia senne
Emeraldy i odkrya w nich inne marzenie - prywatn fantazj majora Zulfikara, aby mie
wielki nowoczesny dom z wann tu przy ku. To by zenit ambicji majora; std te
Czcigodna Matka dowiedziaa si nie tylko tego, e jej crka spotyka si potajemnie z Zulfym
w miejscach, gdzie rozmowa jest dozwolona, lecz rwnie tego, e ambicje Emeraldy
przewyszaj ambicje jej wybraca. Z kolei w snach Aadama Aziza zobaczya (a jake!), i
jej maonek wspina si aobnym krokiem na gr w Kaszmirze, z dziur w brzuchu
wielkoci pici, i domylia si, e si odkochuje, a take ujrzaa jego mier; tote po wielu
latach wiadomo o niej skomentowaa krtko: - Wiedziaam, e tak si skoczy.
...Chyba ju niedugo, uznaa Czcigodna Matka, Emeralda powie majorowi o naszym
piwnicznym gociu, a wtedy znw bd moga przemwi. Ale pewnej nocy wtargna w sny
swojej crki Mumtaz, czarnuszki, ktrej nie umiaa pokocha ze wzgldu na kolor jej skry,
skry praczki z poudniowych Indii, i zrozumiaa, e to nie koniec kopotw, bo Mumtaz Aziz
- podobnie jak jej wielbiciel spod kobierca - rwnie si zakochaa.
Brak byo dowodw. Podgldanie snw - bd serce matki, bd kobieca intuicja,
nazwij to wedle uznania - nie stanowi dostatecznego dowodu w sdzie, a Czcigodna Matka
wiedziaa, e oskarenie crki o szachrajstwo pod dachem ojca to sprawa nader powana. Na
domiar wszystkiego Czcigodna Matka wyrobia sobie jak elazn si; postanowia wic nic
nie robi, nie przerywa milczenia i pozwoli, eby Aadam Aziz sam si dowiedzia, jaki
zgubny wpyw maj jego nowoczesne pomysy na ich dzieci - niech si sam przekona, skoro
przez cae ycie nie dopuszcza do gosu jej starowieckiego poczucia przyzwoitoci.
- Rozgoryczona kobieta - stwierdza Padma, a ja przyznaj jej racj. - No i co? dopytuje Padma. - Tak si stao?
Owszem, poniekd tak si stao.
- Doszo do jakiego szacher-macher? W piwnicy? Bez przyzwoitki?
Prosz zway okolicznoci - agodzce jak rzadko. Podziemie zezwala na rzeczy,
ktre w wietle dziennym wydawayby si niedorzeczne albo zgoa niewaciwe.
- Czy tusty poeta dobra si do tej nieszczsnej czarnuszki? Tak czy nie?
Siedzia tam bardzo dugo - wystarczajco dugo, eby zacz rozmawia z
fruwajcymi karaluchami, ba si, e pewnego dnia kto mu kae stamtd wyj, eby ni o
sierpach noy, ujadajcych psach i pragn z caego serca, aby Koliber y i powiedzia mu,
co robi, oraz eby odkry, i w podziemiu nie sposb pisa wierszy; a wtedy nadchodzia
dziewczyna z jedzeniem, nie brzydzia si nawet oprnia po nim nocnikw, on te
opuszcza wzrok, ale i tak widzia ydk, ktra jak gdyby poyskiwaa wdzikiem, czarn
ydk pobyskujc czerni podziemnych nocy...
- Nigdy bym go o co takiego nie podejrzewaa - mwi Padma z przejciem. - Stary,
tusty nicpo.
Na ostatku w tym domu, gdzie wszyscy, nie wyczajc zbiega ukrywajcego si w
piwnicy przed wrogami bez twarzy, maj jzyki przyronite do podniebienia, gdzie nawet
synowie tego domu musz wychodzi na poletko z maym rykszarzem, eby poartowa
sobie na temat prostytutek, porwna dugo wasnych czonkw i gorczkowo snu szeptem
marzenia o karierze reysera filmowego (marzenie Hanifa, napawajce przeraeniem
nachodzc jego sny matk, ktra uwaa kino za cig dalszy burdelu), gdzie ycie
przemienio si w grotesk, skoro wdara si w nie historia, na ostatku zbieg nie wytrzyma
duej w mrokach podziemia, oczy same si podniosy, powdroway w gr delikatnych
sandaw, obszernych pantalonw, miny luny kaftan i dupatt, odzienie skromnoci, a
spotkay drug par oczu i wtedy...
- Co wtedy? Mw, baba, co wtedy?...dziewczyna umiechna si do niego z

zaenowaniem.
- Co?
A potem umiechy rozjaniy podziemie i co si zaczo.
- No i co z tego? Chcesz powiedzie, e to ju wszystko?
To wszystko: przynajmniej do dnia, w ktrym Nadir Chan poprosi o widzenie z moim
dziadkiem - wypowiedzia kilka zda, ledwo syszalnych w tej mgle milczenia - i poprosi o
rk crki.
- Biedna dziewczyna - rekapituluje Padma. - Dziewczta kaszmirskie s zwykle jasne
jak grski nieg, a ta urodzia si czarna. Kolor skry uniemoliwiby jej pewno dobr parti,
ale ten Nadir nie jest taki gupi. Teraz musz mu pozwoli zosta, karmi go i zapewnia dach
nad gow, a on tylko ma si chowa pod ziemi jak tusty robal. Tak, tak, moe on wcale nie
jest taki gupi.
Dziadek j przekonywa usilnie Nadira Chana, e nic mu ju nie grozi; zamachowcy
nie yj, a ich celem by jedynie Mijan Abdullah; lecz Nadir Chan wci mia w gowie
dzwonice noe, tote baga: - Jeszcze nie, doktorze sahibie, moe kiedy indziej. - Pewnego
wieczoru u schyku lata roku 1943 - kiedy deszcze znw spady - gosem brzmicym odlegle i
tajemniczo w tym domu, w ktrym padao tak niewiele sw, dziadek zwoa dzieci do salonu,
gdzie wisiay ich portrety. Zaraz po wejciu dzieci si zorientoway, e nie ma ich matki, gdy
wolaa pozosta obwarowana w swoim pokoju, spowita pajczyn milczenia; za to obecny by
prawnik oraz mua (Aziz wzdraga si z pocztku, lecz uleg woli Mumtaz), obaj poleceni
przez schorowan rani Kuch Nahin, obaj bezwzgldnie dyskretni. Siedziaa tam ich siostra
Mumtaz w stroju panny modej, a obok niej na fotelu przed radiol zasiada otya,
zaenowana posta Nadira Chana z wosami w strkach. Zatem pierwsze wesele w domu
odbyo si bez namiotw, piewakw, sodyczy, z udziaem minimalnej liczby goci, kiedy
za dopeniono obrzdu i Nadir Chan unis welon panny modej - Aziz przey raptowny
szok, poczu si bowiem przez chwil mody, znw by w Kaszmirze, siedzia na
podwyszeniu, a zebrani skadali mu na podoek rupie - dziadek kaza im wszystkim zoy
przysig, e nie zdradz obecnoci nowego szwagra w piwnicy. Emeralda, ocigajc si,
zoya lubowanie jako ostatnia.
Nastpnie Aadam Aziz poprosi synw, aby pomogli mu przenie wszelakie
wyposaenie na d przez klap w salonie: draperie, poduszki, lampy i wielkie, wygodne oe.
Na koniec Nadir i Mumtaz zeszli do swoich komnat; klap zamknito, dywan rozoono na
swoim miejscu, i Nadir Chan, kochajcy on tak subtelnie jak tylko mczyzna potrafi,
zabra j do swojego podziemia.
Mumtaz Aziz zacza prowadzi podwjne ycie. Za dnia bya pann, mieszkaa
niewinnie z rodzicami, studiowaa byle jak na uniwersytecie, houbic w sobie cnoty
sumiennoci, szlachetnoci i cierpliwoci, jakimi miaa si odznacza przez cae ycie, a do
ostatniej chwili, gdy opady j gadajce skrzynie bieliniane przeszoci i sprasoway na
placek ryowy; noc za schodzia przez klap i wstpowaa w owietlon sztucznym
wiatem, odosobnion komnat maesk, okrelan przez jej potajemnego ma jako Tad
Mahal, na cze dawniejszej Mumtaz nazywanej Tad Bibi - Mumtaz Mahal, ony cesarza
Szahdahana, ktrego imi znaczyo Krl wiata. Kiedy pomara, wadca zbudowa dla niej
to mauzoleum, uwieczniane na widokwkach i bombonierach, ktrego kruganki cuchn
uryn, ciany pokryte s graffiti, a przewodnicy sprawdzaj na prob turystw dziaanie echa
mimo napisw w trzech jzykach z prob o cisz. Podobnie jak Szahdahan i jego Mumtaz,
tak Nadir i jego czarna dama polegiwali obok siebie z lazurytowym naczyniem za towarzysza,
bo przykuta do ka, umierajca rani Kuch Nahin przysaa im w prezencie lubnym
misternie rzebion, inkrustowan lapis lazuli, wykadan klejnotami srebrn spluwaczk. W
luksusowym odosobnieniu pod wiatem lampy maonkowie zabawiali si w gr starcw.
Mumtaz przygotowywaa pan-rakiety dla Nadira, ale sama nie lubia ich smaku. Plua

wic nimbu pani. Jego strugi byy czerwone, jej za limonowe. By to najszczliwszy okres
ich ycia. W pniejszych latach zwyka mawia po duszym milczeniu:
- Moglimy wtedy mie dzieci, tyle e wwczas nie byo po temu odpowiednich
warunkw.
Mumtaz Aziz cae ycie kochaa dzieci.
Tymczasem Czcigodna Matka brna ospale przez kolejne miesice w kleszczach
milczenia; doszo do tego, e nawet suba odbieraa polecenia w jzyku guchoniemych, a
kiedy pewnego razu kucharz Daud zapatrzy si na ni, usiujc zrozumie jej sennogorczkowe znaki, nie zauway, jak garnek wrzcego sosu spad mu na nog i tak j
poparzy, e zamienia si w piciopalczaste jajo; otworzy usta, eby krzykn, ale nie doby
si z nich aden dwik, wtedy zrozumia, e stara wiedma ma czarodziejsk moc i zlk si
nawet odej ze suby. Pozosta a do mierci, kutykajc po podwrku, stajc si obiektem
napaci gsi.
Nie byy to atwe lata. Susza doprowadzia do racjonowania wody, a przy nawale
bezmisnych i bezryowych dni z trudem przychodzio im wykarmienie dodatkowej ukrytej
gby. Czcigodna Matka musiaa sign gbiej do spiarni, co rozdmuchao jej gniew
niczym ogie pod sosem. Z brodawek na twarzy puciy jej si wosy. Zaniepokojona
Mumtaz zauwaya, e matka z miesica na miesic coraz bardziej pcznieje. Rozdymay j
od rodka nie wypowiadane sowa... Mumtaz odniosa wraenie, e skra matki
niebezpiecznie si rozciga.
Doktor Aziz spdza wikszo dni poza domem, z dala od miertelnej ciszy, tote
Mumtaz, ktra spdzaa noce pod ziemi, rzadko widywaa ukochanego ojca; Emeralda
dotrzymaa przyrzeczenia, nie zdradzia majorowi rodzinnego sekretu, ale te nie
informowaa rodziny o swoim zwizku, upatrujc w tym sprawiedliwoci; na poletku
kukurydzy Mustafa, Hanif i may rykszarz Raszid zarazili si zobojtnieniem owych czasw;
i tak dom przy Cornwallis Road dobrn do dnia 9 sierpnia, kiedy to nastpiy zmiany.
Dzieje rodziny miewaj, rzecz jasna, swoje wymogi dietetyczne. Mona przeyka i
trawi tylko ich dozwolone ksy, halalowe porcje przeszoci wysczone z czerwieni, z krwi.
Niestety pozbawia to historie pewnej soczystoci; tak wic przyjdzie mi zosta pierwszym i
jedynym czonkiem swojej rodziny, ktry omieli si pogwaci reguy halal. Nie upuszczajc
ni kropli krwi z ciaa tej opowieci, dochodz do partii okrytej milczeniem i nieustraszenie
sun dalej.
Co zaszo w sierpniu 1945? Rani Kuch Nahin umara, ale nie to miaem na myli,
chocia w chwili mierci okrya j taka przecieradowa blado, e trudno j byo odrni
od pocieli; odegrawszy swoj rol przez zapisanie mojej opowieci srebrnej spluwaczki,
usuna si szybko i taktownie... rwnie w roku 1945 monsuny nie zawiody. Powracajce
deszcze zlay w birmaskiej dungli Orde Wingatea i jego zinditw, a take wojska
Subhasa andry Bosea, walczce po stronie japoskiej. Demonstranci satjagrahy w
Dzalandarze, ktrzy leeli na torach kolejowych w imi niezadawania gwatu, przemokli do
suchej nitki. Z wolna zamykay si szczeliny spkanej od dawna ziemi; pod oknami i
drzwiami domu na Cornwallis Road kadziono rczniki, ktre wci trzeba byo wyyma i
zmienia. Kaue wody stojce na poboczach drg zaroiy si od moskitw. A piwnica - Tad
Mahal naszej Mumtaz - przesika wilgoci, a dziewczyna si rozchorowaa. Przez kilka dni
nic nikomu nie mwia, ale kiedy wok oczu pojawiy si czerwone obwdki i zaczy si
dreszcze, Nadir z obawy o zapalenie puc ubaga j, eby zgosia si do ojca na leczenie.
Wiele kolejnych tygodni spdzia z powrotem w swoim panieskim ku, a obok siedzia
Aadam Aziz, okadajc jej czoo chodzcymi kompresami, gdy trzsa si jak w febrze.
Szstego sierpnia nastpio przesilenie. Dziewitego rano Mumtaz czua si ju na tyle
dobrze, e moga si nieco posili.
Dziadek wycign wic stary skrzany neseser z wypalonym na dnie napisem

HEIDELBERG, bo uzna, e po takim wycieczeniu naley j gruntownie przebada. Kiedy


trzasn zamek, dziewczyna wybuchna paczem.
(No i doczekaa si, Padmo: posuchaj.)
Dziesi minut pniej zakoczy si dugi okres milczenia, kiedy dziadek wypad z
krzykiem z pokoju chorej. Wezwa gromko on, crki i synw. Puca mia silne, tote jego
tubalny gos dotar a do Nadira Chana w piwnicy. Nietrudno mu byo odgadn, o co ta caa
wrzawa.
Rodzina zebraa si w salonie wok radioli pod nie starzejcymi si fotografiami.
Aziz wtaszczy Mumtaz do pokoju i posadzi j na kanapie. Mia straszliw min. Moesz
sobie wyobrazi, co si dziao w jego nosie. Bo musia obwieci rodzinie t bomb: e po
dwch latach maestwa jego crka jest nadal dziewic.
Po raz pierwszy od trzech lat przemwia Czcigodna Matka.
- Crko, czyby to bya prawda?
Wreszcie rozwiao si milczenie, ktre wisiao po ktach niczym podarta pajczyna.
Mumtaz tylko skina gow: tak. Prawda.
Po czym odezwaa si. Powiedziaa, e kocha ma, a tamto przyjdzie w swoim
czasie. Nadir jest dobrym czowiekiem, kiedy wic bd mogli mie dzieci, na pewno
znajdzie ku temu sposobno. Dodaa wreszcie, e jej zdaniem maestwo nie na tym
powinno polega, dlatego o niczym nie wspominaa, i e ojciec nie powinien by oznajmia
tego wszystkim na gos. Powiedziaaby jeszcze wicej, lecz tu wybucha Czcigodna Matka.
Wylay si z niej trzy lata sw (cho jej ciao, rozcignite koniecznoci ich
gromadzenia, bynajmniej si nie skurczyo). Dziadek sta spokojnie obok Telefunkena, a
wok szalaa burza. Czyj to by pomys? Czyj szalony wariacki jakmutam plan, eby wpuci
do domu tego tchrza, ktry nie jest nawet mczyzn? eby go tu trzyma, jakmutam,
wolnego jak ptak, ywi i chroni przez trzy lata pomimo bezmisnych dni, jakmutam, nie
mwic ju o cenie ryu? Kto by jakmutam sabeuszem, tak, siwym sabeuszem i przysta na
to niegodziwe maestwo? Kto wepchn do ka temu, jakmutam, ajdakowi swoj crk?
Kto mia gow nabit durnymi wariackimi dziwactwami, jakmutam, czyj mzg by tak
rozmikczony cudzoziemskimi fiumami, e pozwoli mu posa dziecko w takie anormalne
maestwo? Kto przez cae ycie obraa Boga, jakmutam, i na czyj gow spad ten
dopust? Kto cign nieszczcie na cay dom... bit godzin i dziewitnacie minut
pomstowaa tak dziadkowi, kiedy za skoczya, z chmur wycieka ju wszystka woda i cay
dom sta w kauach. Zanim jednak zamilka, najmodsza crka Emeralda zrobia co bardzo
dziwnego.
Rce Emeraldy powdroway w gr, do twarzy, cisny si w pici, e tylko
sterczay z nich palce wskazujce. Palce zniky w uszach i jak gdyby podniosy Emerald z
krzesa, a zerwaa si z zatkanymi uszami i wybiega - CAYM PDEM! - bez dupatty na
ulic, przez kaue wody, mijajc postj ryksz, kramik z pan-rakietami, gdzie starcy
wychodzili ostronie na czyste, wiee powietrze po deszczu, a jej pd zdumia ulicznikw
stojcych ju na posterunku w oczekiwaniu na rozpoczcie zabawy w przeskakiwanie midzy
strugami betelu, bo nikt nie widzia, eby moda dama, a co dopiero jedna z Tin Batti, biega
samotnie, tak roztrzsiona, omytymi deszczem ulicami, zatykajc palcami uszy, i to bez
dupatty na ramionach. Dzisiaj w miastach peno jest nowoczesnych, modnych panien bez
dupatty, ale wwczas starcy a cmokali z ubolewaniem, bo kobieta bez dupatty to kobieta bez
honoru, czemu wic Emeralda Bibi zostawia swj honor w domu? Starcy nie posiadali si
ze zdziwienia, lecz Emeralda wiedziaa swoje. Zobaczya jasno, wieo w podeszczowym
powietrzu, e rdem wszelkich kopotw rodzinnych jest ten tchrzliwy tucioch (tak,
Padmo), ktry mieszka pod ziemi. Jeeli zdoa si go pozby, w domu znw zapanuje
szczcie... Emeralda biega co tchu do dzielnicy garnizonowej. Do Cantt, kwatery
wojskowej, gdzie zastanie majora Zulfikara! amic przysig, moja ciotka wpada do jego

biura.
Zulfikar to imi osawione wrd muzumanw. Tak si nazywa rozwidlony miecz
noszony przez Alega, kuzyna proroka Mahometa. Bya to bro, jakiej wiat nie widzia.
Aha, i jeszcze co si tego dnia wydarzyo na wiecie. W Japonii na tych ludzi
rwnie zrzucono bro, jakiej wiat nie widzia. W Agrze natomiast Emeralda signa po
wasn tajn bro. Jej bro miaa pakowate nogi, pask gow, niewielki wzrost, nosem
niemal dotykaa brody i marzy jej si nowoczesny dom z wann wmurowan tu obok ka.
Major Zulfikar nie zyska dotd absolutnej pewnoci co do tego, czy Nadir Chan sta
za morderstwem Kolibra, ale korcio go, eby si dowiedzie. Kiedy Emeralda opowiedziaa
mu o podziemnym Tadu w Agrze, tak si podnieci, e zapomnia unie si gniewem, tylko
pogna na Cornwallis Road wraz z oddziaem pitnastu chopa. Przybyli do salonu z Emerald
na czele. Moja ciotka: zdrada o piknej twarzy, bez dupatty, w rowych pantalonach. Aziz
patrzy tpo, jak onierze odwijaj dywan w salonie i otwieraj wielk klap, a moja babka
staraa si pocieszy Mumtaz.
- Kobiety powinny wychodzi za m za mczyzn - mwia. - A nie za myszy,
jakmutam! aden wstyd, e porzucasz tego, jakmutam, robaka.
Crka jednak nie przestawaa paka.
Nadira nie ma w podziemiu! Znik, ostrzeony pierwszym wybuchem Aziza,
uniesiony zakopotaniem, ktre zalao go szybciej ni monsunowy deszcz. Otwarta klapa w
jednej z ubikacji - tak, ta sama, a jake, przez ktr przemwi do doktora Aziza z
sanktuarium skrzyni na bielizn. Drewniana grzmielnica - tron - leaa na boku, pusty
emaliowany nocnik toczy si po kokosowej macie. Jedne drzwi toalety wychodziy na
przesmyk w poletku; drzwi stay otworem. Na og byy zamknite z zewntrz, ale lichy
zamek indyjskiej roboty atwo da si sforsowa... a w skpo owietlonym odosobnieniu Tad
Mahal lnica spluwaczka i list adresowany do Mumtaz, podpisany przez jej ma zawierajcy trzy sowa, sze sylab, trzy wykrzykniki:
Talaak! Talaak! Talaak!
W tym jzyku brakuje racych jak grom dwikw urdu, ale i tak wiesz, co to
znaczy. Rozwodz si z tob. Rozwodz si z tob. Rozwodz si z tob.
Nadir Chan postpi przyzwoicie.
O, jaki straszliwy gniew ogarn majora Zulfyego, kiedy zrozumia, e ptaszek mu
umkn! Zobaczy jeden kolor: czerwie. O, co za wcieko, porwnywalna jedynie z furi
mojego dziadka, chocia wyraona zaledwie drobnymi gestami! Major Zulfy podskakiwa
zrazu w nieopanowanym przystpie zoci: wreszcie wzi si w gar i wypad przez
azienk, obok tronu, wzdu poletka, przez bram. Ani ladu biegncego pulchnego,
dugowosego poety bez rymw. Patrzy w lewo: nic. Patrzy w prawo: zero. Wzburzony Zulfy
dokona wyboru, puci si pdem mimo postoju ryksz rowerowych. Starcy grali w plucie-docelu, spluwaczka staa na jezdni. Ulicznicy przeskakiwali midzy strumieniami soku
betelowego. Major Zulfy gna przedsiebie przedsiebie, midzy starcami a ich celem, ale
zabrako mu wprawy urwisw. Co za niefortunny moment: niski silny strumie czerwonej
cieczy plasn mu prosto w pachwin. Plama niczym do przywara do krocza munduru
polowego; cisna; wstrzymaa bieg. Major Zulfy przystan w straszliwym gniewie. Co
gorsza, drugi gracz zakadajc, e szalony onierz pobiegnie dalej, wypuci drugi strumie.
Druga czerwona rka zczya si z pierwsz i to dopenio dnia majora Zulfyego... powoli, z
rozmysem podszed do spluwaczki i przewrci j kopniakiem na ziemi. Skoczy - raz!
drugi! trzeci! - spaszczy j, ale nie da po sobie pozna, e nadwery przy tym nog.
Wtedy z niejak godnoci pokutyka naprzd, z powrotem do samochodu zaparkowanego
przed domem dziadka. Starcy odzyskali sponiewierane naczynie i zaczli je wygina, aby
nada mu pierwotny ksztat.
- Teraz, skoro wychodz za m - Emeralda owiadczya Mumtaz - byoby bardzo

brzydko z twojej strony, gdyby nie cieszya si razem ze mn. Powinna udziela mi porad i
w ogle. - Chocia Mumtaz umiechaa si do modszej siostry, poczytaa sowa Emeraldy za
jawn zuchwao; i by moe nieumylnie przycisna owek, ktrym malowaa henn
ozdoby na podeszwach stp siostry. - Hej! - pisna Emeralda. - Nie masz si o co wcieka!
Sdziam, e mogybymy sprbowa y w przyjani.
Stosunki midzy siostrami napiy si poniekd od czasu zniknicia Nadira Chana;
tote Mumtaz wcale si nie spodobao, kiedy major Zulfikar (ktry postanowi nie obcia
mojego dziadka zarzutem ukrywania poszukiwanego czowieka i zaatwi to z generaem
Dodsonem) poprosi o zgod na lub z Emerald i j uzyska.
- To zakrawa na szanta - uznaa. - No i jest przecie Alija. Najstarsza nie powinna
wychodzi za m na kocu, w dodatku wykazuje tyle cierpliwoci z tym swoim kupcem.
Nic jednak nie powiedziaa, umiechaa si tylko nieodmiennie wyrozumiaym
umiechem i skierowaa sw cnot sumiennoci na przygotowania weselne, usiowaa si
nawet cieszy; tymczasem Alija nadal czekaa na Ahmeda Sinai. (- Bdzie tak czeka w
nieskoczono - zgaduje Padma: i susznie.)
Stycze 1946. Namioty, sodycze, gocie, pieni, mdlejca panna moda, stojcy
sztywno na baczno pan mody: pikne wesele... na ktrym kupiec imitacji skry, Ahmed
Sinai, wda si w rozmow z niedawno rozwiedzion Mumtaz.
- Kochasz dzieci? Co za zbieg okolicznoci, ja te...
- I nie miaa dzieci, biedna dziewczyno? Prawd powiedziawszy, moja ona nie
moga...
- Och, jakie to przykre. Pewno te bya z niej nieza zonica!
- Jak cholera... przepraszam. Poniosy mnie nerwy.
- Nie szkodzi, niewane. I rzucaa talerzami?
- Czy rzucaa? Po miesicu musielimy je na gazetach!
- Niemoliwe, ale ty blagujesz!
- Nic z tego nie bdzie, jeste dla mnie za bystra. Ale naprawd rzucaa talerzami.
- Jaki ty biedny.
- Co tam, ty dopiero jeste biedna.
A oboje myl w duchu. Ona: Taki uroczy chopak, a przy Aliji zawsze mia tak
znudzon min... On za: Nie zwracaem przedtem uwagi na t dziewczyn, ale mj ty
wiecie... Ona: Od razu wida e kocha dzieci, wic choby dlatego... On: Mniejsza o
kolor skry... Dao si zauway, e kiedy nadesza pora pieni, Mumtaz wpada w taki
nastrj, e piewaa wszystkie po kolei; Alija natomiast milczaa. Czua si zraniona bardziej
ni jej ojciec na Dzalijanwala Bagh, chocia na zewntrz nie byo ladu.
- Widz, smtna siostrzyczko, e si wreszcie rozruszaa.
W czerwcu tego samego roku Mumtaz wysza powtrnie za m. Siostra - idc w
lady matki - nie odezwaa si do niej sowem a do chwili, tu przed mierci ich obu, kiedy
to nadarzya si okazja do zemsty. Aadam Aziz i Czcigodna Matka na prno przekonywali
Alij, e takie rzeczy si zdarzaj, lepiej dowiedzie si zawczasu ni pniej, e Mumtaz
zostaa zraniona do ywego i trzeba byo mczyzny, ktry pomgby jej si z tego
otrzsn... zreszt Alija ma gow na karku, nic jej nie bdzie.
- Ale, ale - dogadywaa Alija - nikt si jeszcze nie oeni z ksik.
- Zmie imi - doradzi Ahmed Sinai. - Czas zacz wszystko od nowa. Wyrzu
Mumtaz z jej Nadirem Chanem przez okno, wybior ci nowe imi. Amina. Amina Sinai. Jak
ci si podoba?
- Jak kaesz, mu - odpara moja matka.
Zreszt - napisaa Alija, roztropne dziecko, w pamitniku - kto by si pcha do
maestwa? To nie w moim stylu; o nie, co to, to nie.
Mijan Abdullah oznacza falstart dla wielu optymistw; jego asystent (ktrego imienia

nie wolno byo wymawia w domu mego ojca) okaza si faszywym zakrtem mojej matki.
Ale byy to lata suszy; wiele zasianych wwczas plonw nie wzeszo.
- A co si stao z tym tucioszkiem? - pyta gniewnie Padma. - Nie powiesz chyba, e
chcesz przemilcze jego dalsze losy?

Owiadczenie publiczne
Nastpi peen iluzji stycze, z pozoru tak spokojny, jak gdyby rok 1947 w ogle si
nie zacz. (Tymczasem oczywicie, w istocie rzeczy...) Miesic, w ktrym, na oczach Misji
Rzdowej - stary Pethick-Lawrence, rozumny Cripps, waleczny A.V.Alexander - run ich
plan przekazania wadzy. (Ale oczywicie, w istocie rzeczy nie mino p roku...) W ktrym
wicekrl Wavell poj, e jest skoczony, zaatwiony albo, jak to si u nas obrazowo mwi,
fantu. (Co oczywicie, w istocie rzeczy przyspieszyo tylko rozwj wypadkw, bo
wprowadzio ostatniego wicekrla, no i...) W ktrym pan Attlee by na pozr wielce zajty
porozumiewaniem si z panem Aung Sanem co do przyszoci Birmy. (Tymczasem
oczywicie, w istocie rzeczy instruowa ostatniego wicekrla przed ogoszeniem jego
nominacji; ostatni wtedy-jeszcze-przyszy wicekrl skada wizyt krlowi Anglii i
przyjmowa z jego rk penomocnictwa; tote ju wkrtce, ju niedugo...) W ktrym
Zgromadzenie Konstytucyjne odroczyo obrady, nie powoawszy do ycia konstytucji. (Lecz
oczywicie, w istocie rzeczy Earl Mountbatten, ostatni wicekrl, mia zjecha do nas lada
dzie ze swym nieubaganym cykadekiem, onierskim noem zdolnym poci subkontynent
na troje, oraz z on, ktra ukradkiem, za zamknitymi drzwiami toalety, zajadaa kurze
piersi.) Pord tej zwierciedlanej martwoty, przez ktr nie sposb byo dojrze mielenia
wielkich maszynerii, moja matka, nowiutka jak-spod-igy Amina Sinai, rwnie spokojna i
niezmienna z wygldu, mimo wielkich przemian zachodzcych pod jej skr, wstaa pewnego
ranka z brzczc od bezsennoci gow, z jzykiem oboonym nie dospanym snem i zapaa
si na tym, e bezwiednie mwi do siebie: - O, Allah, co tu robi soce? Wzeszo z
niewaciwej strony... Musz na chwil przerwa. Miaem dzi nie przerywa, bo Padma
zaczyna si denerwowa, kiedy moja opowie przybiera narcystyczny ton, kiedy niczym
niewprawny marionetkarz odsaniam rce pocigajce za sznurki; musz jednak wnie
protest. A zatem przerywajc rozdzia, ktry szczliwym trafem nazwaem Owiadczenie
publiczne, ogaszam (stanowczo i dobitnie) nastpujcy alert medyczny: Niejaki doktor
N.K.Baligga - obwieszczam z dachw domw, z gonikw minaretw! - to szarlatan. Naley
go zamkn, unieszkodliwi, wyrzuci przez okno. Albo jeszcze lepiej: podda wasnej
szarlatanerii, skaza na wrzody trdowe wywoane bdnie przepisanymi pigukami. Ten
ciki idiota - stwierdzam z caym naciskiem - nie widzi, co ma pod nosem!
Upuciwszy nieco pary, musz jeszcze przez chwil pozostawi matk sam na sam ze
zmartwieniem nad dziwacznym wybrykiem soca, aby wyjani, e Padma, zaniepokojona
wzmiankami o moim rozpadzie, zwierzya si potajemnie temu Baligdze - temu
bawanowiercy! temu apserdakowi od leczenia zielskiem! - wskutek czego w znachor,
ktrego nie zaszczyc nawet opisem, zjawi si u mnie z wizyt. A ja w caej swojej
naiwnoci, jak rwnie przez wzgld na Padm, daem mu si zbada. Powinienem by si
spodziewa najgorszego, bo i najgorsze mnie spotkao. Prosz sobie tylko wyobrazi: ten
oszust uzna, e jestem cay i zdrw! - Nie widz adnych pkni - oznajmi grobowym
gosem, rnic si od Nelsona pod Kopenhag tylko tym, e szwankowao mu nie jedno, a
oba oczy, przy czym jego lepota nie wynikaa z uporu geniusza, lecz z bezsprzecznego
przeklestwa wasnej gupoty! W caej swej lepocie zakwestionowa stan moich zmysw,
rzuci cie na moj wiarygodno jako wiadka i Bgwiecojeszcze: - Nie widz adnych
pkni.
Wreszcie Padma sama wskazaa mu drzwi.
- Nic nie szkodzi, doktorze sahibie, ju my si nim zajmiemy.
Dostrzegem na jej twarzy lad poczucia winy... Baligga wychodzi, aby ju wicej nie
powrci na te karty. Ale, na mio bosk, czyby profesja medyczna - powoanie Aadama
Aziza - tak nisko upada? A do kloaki takich Baliggw? Jak tak dalej pjdzie, wszyscy bd
si musieli obchodzi bez lekarzy... co mi przypomina o tym, dlaczego Amina Sinai obudzia

si pewnego ranka ze socem na ustach.


- Wzeszo z niewaciwej strony! - wyrwao jej si mimo woli i dopiero wtedy, przez
gasnce brzczenie niedospanej nocy dotaro do niej, e w tym miesicu penym iluzji pada
ofiar przywidzenia, gdy obudzia si po prostu w Delhi, w domu swojego nowego ma,
ktry to dom by zwrcony na wschd, frontem do soca; innymi sowy, soce wzeszo
prawidowo, zmienio si natomiast jej usytuowanie... ale nawet kiedy poja t zasadnicz
prawd i odoya j do wielu podobnych bdw popenionych ju po przyjedzie tutaj (ta
pomyka ze socem zdarzaa jej si do regularnie, jak gdyby Amin podwiadomie nie
chciaa si pogodzi ze zmian warunkw, z nowym, naziemnym ustawieniem ka),
pozostaoci tego caego galimatiasu zaprztay jej myli i trudno jej byo w peni doj do
siebie.
- W kocu kady si moe oby bez ojca - doktor Aziz powiedzia crce na
poegnanie. A Czcigodna Matka dodaa: - Kolejny sierota, jakmutam, w rodzinie, ale co tam,
Mahomet te by sierot; to samo mona powiedzie o twoim Ahmedzie Sinai, jakmutam,
przynajmniej jest pkrwi Kaszmirczykiem.
Nastpnie doktor Aziz wasnymi rkami wstawi zielony blaszany kufer do przedziau
kolejowego, w ktrym Ahmed Sinai czeka na pann mod.
- Cokolwiek mwi, posag nie jest ani za may, ani za duy - powiedzia dziadek. Sam rozumiesz, nie jestemy krorpati. Ale dalimy ci dosy. Amina za da ci jeszcze wicej.
Zawarto zielonego blaszanego kufra: srebrne samowary, brokatowe sari, zote
monety ofiarowane doktorowi Azizowi przez wdzicznych pacjentw, muzeum pene
eksponatw w dowd wyleczonych chorb i uratowanych ywotw ludzkich. Po czym
Aadam Aziz podnis (wasnymi rkami) crk i przekaza j w lad za posagiem pod opiek
mczyzny, ktry nada jej nowe imi, a zatem nowe ycie, przez co sta si nie tylko jej
wieo upieczonym maonkiem, ale te poniekd ojcem... i teraz szed (na wasnych nogach)
peronem, kiedy pocig rusza. Wreszcie stan niby biegacz sztafetowy pod koniec swojego
odcinka pord dymu, sprzedawcw komiksw, mtliku wachlarzy z pawich pir, gorcych
przeksek oraz caego tego rozgardiaszu siedzcych w kucki tragarzy i gipsowych zwierztek
na wzkach, pocig za nabiera prdkoci, zmierzajc ku stolicy, przyspieszajc na kolejnym
odcinku sztafety. Odrodzona Amina Sinai (w idealnym stanie, jak przy pierwszym
narodzeniu) siedziaa, w przedziale, trzymajc nogi na zielonym blaszanym kufrze, za
wysokim o kilka centymetrw, eby si zmieci pod awk. Z sandaami opartymi na
zamknitym muzeum dokona ojca pdzia w nowe ycie, zostawiajc Aadama Aziza
oddanego prbie poczenia osigni medycyny hakimi i zachodniej, ktre to prby po
pewnym czasie znuyy go i przekonay, e w Indiach nigdy si nie da pokona hegemonii
przesdw, fetyszy i wszelkiej magii, bo hakimowie odmawiaj wsppracy; w miar
starzenia si, gdy wiat straci na realnoci, Aziz sam zacz podwaa wasne przekonania,
kiedy wic ujrza wreszcie Boga, ktrego przedtem nie potrafi obdarzy wiar ani niewiar,
wcale go to chyba nie zaskoczyo.
Skoro tylko pocig ruszy ze stacji, Ahmed Sinai, ku najwyszemu zdumieniu Aminy,
podskoczy, zaryglowa drzwi przedziau i zacign aluzje; naraz rozlegy si odgosy
walenia, szarpania klamk drzwi i gosy: - Maharado, niech pan nas wpuci! Maharani,
prosz poprosi ma, eby otworzy. - Bo we wszystkich pocigach w tej opowieci zawsze
rozlegay si takie gosy, dudnienie pici i bagania; tak we Frontier Mail do Bombaju, jak
we wszystkich wczesnych ekspresach; i zawsze budziy mj lk, dopki sam nie znalazem
si na zewntrz, czepiajc si drzwi jak zbawienia i ebrzc: - Halo, maharado! Prosz mnie
wpuci, askawco.
- Pasaerowie na gap - orzek Ahmed Sinai, ale na tym si nie skoczyo. Stanowili
swoist przepowiedni, bo po nich mieli przyj nastpni.
... A soce stao z niewaciwej strony. Moja matka leaa w ku, nie mogc doj

do siebie, podniecona zarazem tym, co w niej zaszo i co na razie trzymaa w tajemnicy. Przy
jej boku chrapa dononie Ahmed Sinai. Ten nie cierpia na bezsenno, ani tyci, mimo
kopotw, ktre kazay mu przynie szary worek napchany pienidzmi i schowa pod
kiem, kiedy wedle jego mniemania Amina nie patrzya. Mj ojciec spa gboko, otulony
kojc poszw najwikszego daru mojej matki, ktry okaza si znacznie wartociowszy od
caej zawartoci zielonego blaszanego kufra: Amina Sinai ofiarowaa Ahmedowi w darze sw
niezmoon sumienno.
Nikt nie szczdzi tylu wysikw co Amina. niadoskra, promiennooka, moja matka
bya z usposobienia najbardziej skrupulatn osob na kuli ziemskiej. Pieczoowicie ukadaa
kwiaty w korytarzach i w pokojach domu w Starym Delhi, z niestrudzon skrupulatnoci
dobieraa dywany. Moga dwadziecia pi minut zastanawia si nad ustawieniem krzesa.
Kiedy uporaa si z urzdzeniem domu, muskajc tu, wprowadzajc drobne zmiany tam,
Ahmed Sinai zasta swoje sieroce pnocy domostwo przemienione w mie i przytulne
gniazdko. Amina wstawaa przed nim, z waciw sobie sumiennoci odkurzaa wszystko,
nawet bambusowe aluzje (zanim przysta na to, eby zatrudni w tym celu hamala);
wszelako Ahmed nigdy si nie dowiedzia, e jego ona kierowaa swj talent z najwikszym
powiceniem i stanowczoci nie tyle na warunki ich wsplnego ycia, ile na osob samego
Ahmeda.
Dlaczego za niego wysza? eby znale pociech, eby mie dzieci. Z pocztku
wszake bezsenno spowijajca jej gow przeszkadzaa w zaspokojeniu pierwszej potrzeby;
dzieci za nie zawsze przychodz na zawoanie. Tote Amina nia o zabronionej twarzy
poety i budzia si z jego niewysowionym imieniem na ustach. Zapytasz: jak si z tym
uporaa? Odpowiadam: zacia zby i uznaa, e musi doj ze sob do adu. Tak sobie
powiedziaa: Eh, ty niewdziczna idiotko, nie widzisz, kto jest teraz twoim mem? Nie
wiesz, co winna mowi? Aby unikn bezowocnych sporw co do waciwych odpowiedzi
na te pytania, spiesz donie, e zdaniem mojej matki ona winna mowi bezwzgldn
wierno i bezgraniczn mio. I tu wynika trudno: Amina, z gow nabit Nadirem
Chanem i bezsennoci, stwierdzia, e nie potrafi si na to zdoby wobec Ahmeda Sinai.
Wspomagana zatem wasn sumiennoci, zacza uczy si go kocha. W tym celu rozoya
go w mylach na czci pierwsze, zarwno pod wzgldem fizycznym, jak i psychicznym,
szufladkujc oddzielnie usta, wtrty sowne, przesdy i tak dalej... jednym sowem, zadziaa
czar przedziurawionego przecierada jej rodzicw, bo postanowia zakocha si we wasnym
mu kawaek po kawaku.
Codziennie wybieraa jeden fragment Ahmeda Sinai i skupiaa si na nim caym
swoim jestestwem, dopki si z nim cakiem nie oswoia; potem czua wzbierajc tkliwo,
ktra przeradzaa si w uczucie, a na ostatku w mio. Tym sposobem pokochaa jego nazbyt
tubalny gos, dudnicy w bbenkach usznych, od ktrego a dostawaa drgawek; take i t
osobliwo, e co dzie rano, zanim si ogoli, by w dobrym nastroju, po czym nieodmiennie
stawa si srogi, nadty, oficjalny i obcy; jego spie oczy ukrywajce jej zdaniem wewntrzn
dobro za ponurym, mglistym spojrzeniem; doln warg sterczc dalej ni grna; niski
wzrost, przez co zabroni jej chodzi na wysokich obcasach... Mj ty Boe - mwia sobie w
mylach - w kadym mczynie znalazoby si milion rnych rzeczy do kochania! Ale si
nie zraaa. Kt zreszt zdoa - dumaa w skrytoci ducha - pozna bez reszty drugiego
czowieka?, dalej wic uczya si kocha i podziwia jego upodobanie do smaeniny, talent
do cytowania poezji perskiej, bruzd gniewu midzy brwiami... W takim tempie rozumowaa - zawsze u niego znajd co nowego do kochania; czyli nasze maestwo nigdy
nie zwietrzeje. Tak oto moja matka z ca sumiennoci rozpocza nowe ycie w starym
miecie. Blaszany kufer sta nie tknity w starej almarii.
Ahmed za niczego niewiadom, wolny od podejrze, stawa si wraz z caym swoim
yciem obiektem zabiegw ony, tak e pomau zacz przypomina czowieka, ktrego nie

pozna, i mieszka w domu przypominajcym podziemn komnat, ktrej nigdy nie widzia.
Pod wpywem mozolnej magii, tak tajemnej, e nawet Amina nie zdawaa z niej sobie chyba
sprawy, Ahmed Sinai zauway, i wosy mu rzedn, a pozostae opadaj tustymi strkami;
co wicej, nie przeszkadzao mu to, e krc si za uszami. Rozrs mu si brzuch, a
przybra rozmiary pulchnego, dyniowatego kaduna, do ktrego tyle razy si przytulaem,
cho aden z nas, przynajmniej wiadomie, nie porwnywa go z opasoci Nadira Chana.
Jego daleka krewna, Zohra, przygadaa mu raz artobliwie: - Musisz si odchudza,
kuzyniedi, bo nie zdoamy sign, eby ci pocaowa! - Ale i to nie pomogo... Amina z
wolna odtwarzaa w Starym Delhi wiat mikkich poduszek i draperii nad oknami,
wpuszczajcymi jak najmniej wiata... powleka aluzje czarn tkanin; wszystkie te
drobiazgowe przeobraenia pomagay jej w icie herkulesowym zadaniu, zadaniu pogodzenia
si stopniowo z myl, e musi pokocha kogo innego. (Nie otrzsna si jednak z
niedozwolonych marze o... i zawsze pocigali j mczyni o tustych brzuchach i
przydugich strkach wosw.)
Trudno byo dojrze nowe miasto od strony starego. W nowym grupa rowoskrych
najedcw pobudowaa paace z rowego kamienia, lecz domy starego miasta wychylay
si, przepychay, wierciy w wskich uliczkach, zasaniajc sobie nawzajem widok na rowe
gmachy wadzy. Chocia i tak nikt w tamt stron nie patrzy. W muzumaskich mohallach,
w dzielnicach skupionych wok andni Cauku ludzie zadowalali si spogldaniem w gb
odgrodzonych murem podwrek wasnych ywotw; spuszczali aluzje w oknach i na
werandach. W ciasnych zaukach prnowali modzi ludzie, trzymali si za rce, splatali
donie, caowali si, ale zawsze w kku, biodro przy biodrze, wpatrzeni do rodka. Nie byo
tam zieleni, tote i krowy trzymay si z daleka, czujc, e nie s tam wite. Bez przerwy
dwiczay dzwonki rowerowe. A nad t kakofoni unosiy si nawoywania wdrownych
owocarzy: Tutaj, tutaj, przemili, zakosztujcie daktyli!
Do caej tej wrzawy doczy si - owego styczniowego ranka, kiedy matka i ojciec
ukrywali co oboje przed sob - nerwowy tupot ng pana Mustafy Kemala i pana S.P.Butta, a
take uporczywy oskot bbna dugdugi Lifafy Dasa.
Kiedy tupot ng dotar do rynsztokw mohalli, Lifafa Das ze swoim bbnem i
fotoplastikonem byli jeszcze daleko. Tupoczce nogi wysiady z takswki i puciy si
wskimi uliczkami; tymczasem matka w naronym domu staa przy kuchni i mieszaa khiri
na niadanie, podsuchujc mimo woli, jak ojciec rozmawia z dalek krewn Zohr. Stukot
min handlarzy owocw i prniakw trzymajcych si za rce; matka dosyszaa: - Sowo
daj, tak milusio tu przychodzi, czaka czodziutka z was moda para! - Kroki zbliay si, a
mj ojciec dosownie stan w psach. Wwczas jego uroda przeywaa akurat rozkwit; dolna
warga jeszcze zanadto mu nie sterczaa, zmarszczka midzy brwiami ledwo zdya si
zarysowa... i Amina, mieszajc khiri, usyszaa pisk Zohry: - Ale si zarowi! A tak
masz jasn cer, kuzyniedi! - Pozwoli jej nawet sucha przy stole Rozgoni
Wszechindyjskiej, czego na og Aminie zabrania; Lata Mangekar piewaa wanie jkliw
piosenk o mioci, a Zohra cigna dalej: - Zupenie jak ja, nie uwaasz. Bdziemy mieli
liczne rowe dzieciaczki, bd pasoway do siebie jak ula, co, kuzynie, cudne biae parki. Tupot ng, mieszanie w garnku... - Jak to przykro mie czarn skr, kuzyniedi, budzi si
rano i czu na sobie jej odbicie w lustrze, widomy dowd wasnej niszoci! Kady to
przyzna, nawet czarni wol biay kolor, nie uwaasz? - Nogi s tu tu, Amina wkracza do
jadalni z garnkiem w rku, ze wszystkich si prbuje si powstrzyma, a przy tym rozmyla:
e te musiaa przyj dzisiaj, kiedy mam w zanadrzu tak nowin, w dodatku bd zmuszona
przy niej prosi o pienidze. Ahmed Sinai lubi, eby go adnie prosi o pienidze, eby je od
niego wyudza pieszczotami i pochlebstwami, a unosia si serwetka na kolanach, bo co
mu drgao w piamie; nie miaa nic przeciwko temu, wrodzona sumienno kazaa jej i to
pokocha, gdy wic potrzebowaa pienidzy, nastpowao gaskanie i Danam, ycie moje,

tak ci prosz..., Tylko troch, na pyszne jedzenie i na domowe wydatki..., Taki jeste
hojny, daj, ile uwaasz, na pewno wystarczy... metod ulicznych ebrakw... i bdzie
musiaa tak si mili przy tym dziewuszysku z oczami jak spodki, rozchichotanym,
trajkoczcym o czarnuchach. Kroki s ju prawie u drzwi, Amina w jadalni trzyma w
pogotowiu gorce khiri, niemal nad gupi epetyn Zohry, na co Zohra wykrzykuje: - Och,
pominwszy naturalnie tu obecnych! - tak na wszelki wypadek, gdyby dosyszano jej sowa, a
potem: - Och, Ahmedzie, kuzyniedi, doprawdy potwr z ciebie, przecie nasza urocza
Amina nie jest taka znw czarna, to raczej biaa dama stojca w cieniu! - Natomiast Amina z
garnkiem w rku patrzy na t liczn gwk i myli: tak czy nie? Zdobd si czy nie? I
studzi swoje wzburzenie: To przecie dla mnie taki wany dzie; przynajmniej poruszya
temat dzieci; teraz bdzie mi atwiej... Ale ju za pno, wycie Laty w radiu pochono
dwik dzwonka, nikt wic nie usysza jak stary suga, Musa, poszed otworzy drzwi; Lata
zaguszya te odgos gorczkowych krokw tupicych po schodach; i raptem nogi znalazy
si w pokoju - nogi pana Mustafy Kemala i pana S.P.Butta zatrzymay si z szurgotem.
- Ci szubrawcy dopucili si nikczemnoci!
Pan Kemal, najchudszy ze znanych Aminie Sinai mczyzn, wywoa t dziwacznie
archaizowan frazeologi (wywodzc si z zamiowania do jurysdykcji, wskutek czego
zarazi si sownictwem sdowym), jak gdyby reakcj acuchow groteskowej paniki, na co
piskliwy S.P.Butt bez krgosupa, ktremu jaki dziki bysk niczym taczca mapka igra w
oczach, dorzuca trzy wiele mwice sowa: - Wanie, ci podpalacze!
Z kolei Zohra w niezrozumiaym odruchu apie radio, przytula do piersi, wyciszajc
gos Laty wasnym biustem, i krzyczy:
- O Boe, mj Boe, co za podpalacze, gdzie? W tym domu? Boe mj, ju czuj
swd!
Amina stoi jak wryta z khiri w rku, patrzy na dwch mczyzn w urzdowych
garniturach, a jej mowi wywietrzay ju z gowy wszelkie tajemnice, zrywa si na rwne
nogi, ogolony, cho jeszcze nie ubrany i pyta: - W magazynie?
Magazyn, gudam, skad, czy jak kto woli; gdy tylko przebrzmiao pytanie Ahmeda
Sinai, w pokoju zalega cisza, wyjwszy, rzecz jasna, gos Laty Mangekar, dobywajcy si
nadal ze szczeliny w biucie Zohry; bo ci trzej panowie byli wspwacicielami takiego
ogromnego budynku mieszczcego si w dzielnicy przemysowej na przedmieciach. Tylko
nie w magazynie, Boe uchowaj, modlia si w duchu Amina, bo handel skajem i imitacj
skry akurat prosperowa - dziki majorowi Zulfikarowi, ktry jako adiutant w Wojskowej
Kwaterze Gwnej w Delhi zleci Ahmedowi Sinai zaopatrzenie wojska w skropodobne
kurtki i nieprzemakalne obrusy - a wanie w magazynie skadowano wikszo materiaw,
od ktrych zaleao ich ycie.
- Kto by si na co takiego odway? - jkna Zohra na t sam nut, co jej
rozpiewany biust. - Co za wariaci chodz dzi luzem po wiecie?
I wtedy Amina po raz pierwszy usyszaa nazw, ktr m tak skrztnie przed ni
ukrywa, a ktra budzia wwczas groz w wielu sercach.
- Rawana - odpar S.P.Butt.
Przecie Rawana to imi wielogowego demona. To ju demony panosz si w tym
kraju?
- Co to za brednie? - Amina z waciw jej ojcu pogard do przesdw domaga si
odpowiedzi. Udziela jej pan Kemal.
- To nazwa bandy otrw, szanowna pani, gangu podegaczy i bandytw. Niespokojne
przyszy czasy, oj, niespokojne.
W magazynie pitrz si bele skju, a obok asortyment pana Kemala - ry herbata
soczewica - rozparcelowa je w duych ilociach po caym kraju, eby je uchroni przed
innym wielogowym zachannym potworem, czyli narodem, ktry zwaywszy liczb gw

wymusiby tak drastyczn obnik cen w okresie dobrych zbiorw, e bogobojni


przedsibiorcy przymarliby godem, a potwr obrsby tuszczem... Gospodarka to
niedostatek - powiada pan Kemal - dlatego moje zapasy nie tylko utrzymuj ceny na
przyzwoitym poziomie, lecz rwnie podtrzymuj cay system gospodarczy. W magazynie
znajduje si ponadto towar pana Butta, w kartonach z napisem FIRMA AG. Nie musz chyba
wyjania, e ag znaczy ogie. S.P.Butt by wytwrc zapaek.
- Nasze dane - mwi pan Kemal - ujawniaj wycznie fakt zaistnienia poaru w tej
dzielnicy. Nie wyszczeglniono, w ktrym magazynie miao to miejsce.
- Niby dlaczego w naszym? - pyta Ahmed Sinai. - Skoro zdylibymy jeszcze
zapaci?
- Zapaci? - wtrca si Amina. - Komu zapaci? Za co zapaci? Mu, danam,
ycie moje, co tu si dzieje?
Ale S.P.Butt przerywa: - Musimy ju i - i Ahmed Sinai wychodzi tak jak stoi, w
wymitej nocnej piamie, szybki tupot ng, razem z chudzielcem i tym drugim bez
krgosupa, zostawiajc nie tknite khiri, dwie kobiety z szeroko rozwartymi oczyma,
przytumion Lat i wiszce w powietrzu imi Rawana... - to banda nicponi, szanowna pani;
otrw i zbjw bez skrupuw!
I jeszcze ostatnie, roztrzsione sowa S.P.Butta:
- Przeklci hinduscy podpalacze, begam sahiba. Ale c my, muzumanie, moemy
pocz?
Co wiadomo na temat bandy Rawana? e podszywaa si pod organizacj fanatykw
antymuzumanskich, ktra w owym czasie, tu przed zamieszkami wywoanymi podziaem
kraju, kiedy to na dziedzicach meczetw pitkowych podrzucano bezkarnie wiskie ryje,
nie naleaa do rzadkoci. e guch noc wysyaa ludzi, aby malowali na murach starych i
nowych miast hasa: PODZIAU PRBY DOPROWADZ DO ZGUBY! MUZUMANIE
TO YDZI AZJI! i tym podobne. e palia muzumaskie fabryki, sklepy, magazyny. I
jeszcze co, czego ju tak powszechnie nie wiedziano: e za fasad nienawici rasowej kryo
si pod postaci bandy Rawana sprytnie pomylane komercyjne przedsiwzicie. Anonimowe
telefony, listy z literami wycitymi z gazet wysyane do muzumaskich biznesmenw,
ktrym dawano do wyboru: albo zapac jednorazowo pewn sum w gotwce, albo cay ich
wiat pjdzie z dymem. Co ciekawe, banda miaa swoj etyk. Nigdy nie wysuwaa da po
raz wtry. Ale i pilnowaa wasnych interesw: kiedy nie dostarczono szarych workw
wypenionych okupowymi pienidzmi, poar trawi sklepy fabryki skady. Na og pacono,
przedkadajc ten haracz nad ryzykown alternatyw zawierzenia policji. Albowiem
muzumanie w roku 1947 nie mieli do policji zaufania. Podobno te (cho tego ju nie jestem
pewien) nadchodzce listy szantaystw zawieray wykazy usatysfakcjonowanych
klientw, ktrzy zapacili i nie wypadli z biznesu. Banda Rawana - jak wszyscy
profesjonalici - przedstawiaa swoje referencje.
Dwaj mczyni w garniturach i jeden w piamie biegli wskimi zaukami
muzumaskiej mohalli do takswki czekajcej na andni Cauk. Przycigali zdumione
spojrzenia: nie tylko z powodu tak rnych strojw, ale te dlatego, e starali si nie biec.
- Nie okazujmy paniki - radzi pan Kemal. - Zachowajmy pozorny spokj.
Ale nogi wymykay im si spod kontroli i rway naprzd. Zrywami, susami sadzonymi
na przemian z niezdyscyplinowanym chodem i krokiem spacerowym wydostali si z mohalli;
minli po drodze modzieca z czarn metalow skrzynk fotoplastikonu na kkach, z
bbenkiem dugdugi w rkach: Lifafa Das poda ku widowni pewnego wanego
owiadczenia, ktre nadao tytu niniejszemu epizodowi. Lifafa Das wali w bben i
nawoywa:
- Do mnie! Do mnie! Tu si zobaczy wszystko! Tu si zobaczy Delhi, tu si zobaczy
Indie! Do mnie, do mnie!

Lecz Ahmed Sinai mia co innego w gowie.


Dzieci z mohalli nazyway po swojemu wikszo okolicznych mieszkacw. Pewn
trjk ssiadw okrelay mianem czupurnych kogutw, bo znajdowali si wrd nich dwaj
waciciele domw, Sindhyjczyk i Bengalczyk, ktrych domy przedzielaa jedna z
nielicznych hinduskich rezydencji mohalli. Sindhyjczyka i Bengalczyka niewiele zaiste
czyo - mwili rnymi jzykami i przyrzdzali odmienne potrawy, ale obaj byli
muzumanami i obaj nienawidzili wetknitego w rodek hindusa. Sypali z dachw miecie na
jego dom. Obrzucali go z okien rnojzycznymi przeklestwami. Ciskali mu pod prg
ochapy misa... on za, w odwecie, opaca ulicznikw, eby walili im kamieniami w okna,
przy czym kamienie byy owinite listami tej treci: - Czekaj no, przyjdzie i na ciebie kolej ... dzieci z mohalli nie nazyway te mojego ojca prawowitym imieniem. Mwiy na niego:
ten, co nie potrafi i za wasnym nosem.
Ahmed Sinai mia tak kiepski zmys orientacji, e zdany wycznie na siebie
zabdziby chyba w krtych zaukach wasnej dzielnicy. Ile to razy podchodzili do niego
spacerujcy bezczynnie zamiatacze ulic i dostawali monet awanni rwnowartoci czterech
ann za odprowadzenie go do domu. Wspominam o tym, bo jestem przekonany, e skonno
mojego ojca do faszywych zakrtw nie tylko bya jego caoyciowym utrapieniem;
stanowia take powd mioci Aminy Sinai (ktra na przykadzie Nadira Chana rwnie
dowioda, e potrafi obiera faszywe zakrty); poza tym jego nieumiejtno kierowania si
wasnym nosem spyna na mnie, przesaniajc do pewnego stopnia walory nosowe
odziedziczone skdind, tote mijay lata, a ja nie umiaem wyniucha swojej waciwej
drogi... Starczy ju, daem trzem biznesmenom a nadto czasu, eby dotarli do dzielnicy
przemysowej. Dodam jeszcze tylko (co, co moim zdaniem wynikao bezporednio z owego
braku zmysu orientacji), e mj ojciec by czowiekiem, nad ktrym nawet w chwilach
tryumfu unosi si odr przyszej poraki, smrd faszywego zakrtu czyhajcego tu za
rogiem, zapaszek nie do zmycia podczas jego jake czstych kpieli. Pan Kemal, ktry go
wyczu, powiedzia na osobnoci S.P.Buttowi:
- Wiesz co, stary? Rzecz to oglnie znana, e ci Kaszmirczycy nigdy si nie myj.
Ta kalumnia zblia mojego ojca do przewonika Taiego... do Taiego w przystpie
zgubnego oburzenia, ktre kazao mu przesta dba o czysto.
Nocni stre w dzielnicy przemysowej spali w najlepsze przy dwiku straackich
syren. Dlaczego? Jak to? Bo zawarli porozumienie z szajk Rawana, tote kiedy dostali cynk
o rychym nadejciu bandy, wychylili napj nasenny i wystawili swoje ka arpai poza
zabudowania. W ten sposb banda unikna przemocy, a nocni stre podreperowali swoje
liche zarobki. Byo to dentelmeskie i niegupie posunicie.
Pan Kemal, mj ojciec i S.P.Butt midzy picymi dozorcami patrzyli, jak w kbach
czarnego dymu id do nieba prochy rowerw. Butt ojciec Kemal stali przy wozach
straackich i odczuwali wielk ulg, bo pali si skad Indrowerw Arduna - nazwa firmy,
Arduna, pochodzca od jednego z bohaterw mitologii hinduskiej, nie przesonia faktu, e
kompania bya wasnoci muzumanw. Pokrzepieni ulg, ojciec Kemal Butt wchaniali
swd obrconych w perzyn rowerw, krztuszc si i prychajc wdychali w puca dymy
spopielaych k, waporyzowane duchy acuchw dzwonkw siodeek kierownic,
przeistoczone kaduby Indrowerw Arduna. Do supa telegraficznego przed gorejcym
magazynem przybito gwodziem prymitywn tekturow mask - mask o wielu obliczach szatask mask z wyszczerzonymi w grymasie twarzami o szerokich, wykrzywionych ustach
i jaskrawoczerwonych nozdrzach. Oblicza wielogowego potwora, Rawany, krla demonw,
spoglday gniewnie na ciaa strw nocnych picych tak smacznie, e ani straacy, ani
Kemal, ani Butt, ani mj ojciec nie mieli serca ich budzi; tymczasem z nieba spaday na nich
popioy pedaw i dtek.
- Koszmarna historia - skomentowa pan, Kemal. Nie wspczu wacicielom firmy

Indrowerw Arduna, a wrcz ich krytykowa.


Patrz: oto wzbija si chmura nieszczcia (a zarazem ulgi) i toczy si niczym pika po
bezbarwnym porannym niebie. Spjrz, jak mknie na zachd, ku sercu starego miasta, jak
wskazuje, Boe ty mj, niczym palec wskazuje na muzumask mohall w pobliu andni
auku!... Gdzie Lifafa Das reklamuje akurat swj towar w zauku pastwa Sinai.
- Do mnie, zobaczy wszystko, do mnie, zobaczy cay wiat!
Zblia si pora owiadczenia publicznego. Nie ukrywam, e jestem podekscytowany:
zbyt dugo ju zbijam bki na zapleczu wasnej opowieci i chocia dopiero za chwil bd
mg do niej wkroczy, mio jest zajrze do rodka. Zatem z niejakim poczuciem wielkich
nadziei podam za palcem wskazujcym z nieba i spogldam w d na dzielnic moich
rodzicw, na rowery, na przekupniw wpychajcych przechodniom pieczony groch w
papierowych rokach, na ocierajcych si biodrami, trzymajcych si za rce ulicznych
prniakw, na fruwajce strzpy papieru i tabuny much kbice si wok straganw ze
sodkociami... a wszystko to w skrconej perspektywie z mojego podniebnego punktu
widzenia. Roi si tam te od dzieci zwabionych magicznym dudnieniem bbenka dugdugi
Lifafy Dsa i jego gosem: Dunija dekho, zobaczcie cay wiat! Chopaczki bez szortw,
dziewczynki bez koszulek i bardziej zadbana dzieciarnia w szkolnych biaych strojach, w
szortach przytrzymywanych elastycznymi paskami z esowatymi klamrami w ksztacie wy,
mae tucioszki o pulchnych palcach; wszyscy gromadz si wok czarnej skrzynki na
kkach, a wrd nich i ta maa dziewczynka, omiolatka z jedn cig gst brwi
ocieniajc oboje oczu, crka wspomnianego ju nieuprzejmego Sindhyjczyka, ktry oto
wywiesza na dachu flag wci jeszcze fikcyjnego Pakistanu, ktry oto miota przeklestwa
pod adresem ssiada, kiedy jego crka wybiega na ulic z awanni w rku, z min krlowej
karw, z morderczym zamiarem czajcym si na ustach. Jak si nazywa? Nie wiem, ale znam
te brwi.
Lifafa Das: ktry niefortunnym zbiegiem okolicznoci ustawi swj czarny
fotoplastikon przy cianie, gdzie kto nabazgra swastyk (w owym czasie widywao si je
wszdzie; ekstremistyczna partia RSSS malowaa je na wszystkich murach; nie t hitlerowsk
swastyk z ramionami w odwrotn stron, tylko staroytny hinduski symbol potgi. Swasti
znaczy w sanskrycie dobry)... Lifafa Das, ktrego przybycie obwieciem tak dononie, by
modziecem zda si niewidzialnym, dopki si nie umiechn, co czynio go piknym, albo
dopki nie zacz bi w bben, kiedy to stawa si nieodpart atrakcj dla dzieci. Bbniarze
dugdugi jak Indie dugie i szerokie nawouj: Dilli dekho, zobaczcie Delhi! Ale przecie
Lifafa Das by wanie w Delhi, tote stosownie zmieni swj okrzyk. Do mnie, zobaczy
cay wiat, do mnie, zobaczy wszystko! Ta hiperboliczna formua ja z czasem dry jego
myli; wkada do fotoplastikonu coraz wicej widokwek w rozpaczliwej prbie dotrzymania
obietnicy, zamknicia dosownie wszystkiego w maej skrzynce. (Naraz przypomina mi si
malarz, przyjaciel Nadira Chana: czyby to bya indyjska choroba, to denie do ogarnicia
caej rzeczywistoci? I, co gorsza, czybym i ja si ni zarazi?)
Fotoplastikon Lifafy Dsa zawiera pocztwki Tad Mahalu, wityni Minakszi i
witej rzeki Ganges; ale obok synnych widokw waciciel fotoplastikonu pragn te
wczy bardziej wspczesne obrazki - Stafford Cripps opuszcza rezydencj Nehru;
dotykanie niedotykalnych; rzesze wyksztaconych obywateli pi na torach kolejowych;
reklamwka europejskiej aktorki z gr owocw na gowie - Lifafa zwa j Carmen Werand;
a nawet zdjcie z gazety naklejone na tekturk, przedstawiajce poar w dzielnicy
przemysowej. Lifafa Das nie uwaa, e naley chroni publiczno przed nie-zawszeprzyjemnymi symptomami tego stulecia... tote kiedy odwiedza te uliczki, nie tylko dzieci,
ale i doroli wychodzili popatrze, co ma nowego w skrzynce na kkach, a do grona jego
najczstszych klientw naleaa begam Amina Sinai.
Dzisiaj jednak w powietrzu czu histeri; nad mohall nadcigno co zowieszczego

i gronego, kiedy nad gow zawisa chmura puszczonych z dymem Indrowerw... i wymyka
si teraz z uwizi, kiedy maa dziewczynka, ta z jedn cig brwi, piszczy seplenic z
niewinnoci, ktrej w gruncie rzeczy nie posiada: - Ja pierfsa! Pucie mie... muse zobacy!
Nit nie widz! - Bo ju otwory skrzynki oblepione s oczyma, ju czeredka dzieci pochonita
jest coraz to nowymi widokwkami, Lifafa Das powiada wic (nie przerywajc pracy - krci
bez przerwy gak, ktra przesuwa odkrytki w skrzynce): - Chwileczk, bibi; wszyscy po
kolei, zaczekaj. - Na co jednobrewa krlowa karw wybucha: - Nie! Nie! Ja chce by pierfsa!
- Lifafa przestaje si umiecha - staje si niewidzialny - wzrusza ramionami. Na twarz
krlowej karw wstpuje nieokieznany gniew. I pada zniewaga; morderczy grymas drga jej
na ustach.
- Ale ty mas celno, zeby psychodzi do nasej mohalli! Jus ja cie znam, mj tata tes,
wsyscy wiedz, ze jeste hindus!
Lifafa Das stoi bez sowa, manipuluje pokrtami skrzynki; ale ju ta jednobrewa
walkiria z kucykiem na gowie wypiewuje, wytykajc go pulchnymi palcami, a wtruj jej
chopcy w biaych szkolnych strojach z klamrami w ksztacie wy: - Hindus! Hindus!
Hindus! - Podnosz si aluzje; ojciec dziewczynki wychyla si z okna i wcza do chru,
ciskajc obelgi pod nowym adresem, zaraz docza si Bengalczyk po bengalsku... Matkojebca! Bezczeciciel naszych crek!... - pamitasz, e gazety rozpisyway si o
napaciach na muzumaskie dzieci, tote raptem rozlega si wrzask, gos kobiety, moe
nawet gupiej Zohry: - Gwaciciel! Are, Boe mj, zdybali tego badmaa! Maj go! - Wnet
ca mohall ogarnia szalestwo chmury w ksztacie palca wskazujcego i caa bezadna
nierealno czasw, z wszystkich okien dochodz odbijane echem okrzyki, uczniaki
zaczynaj skandowa: - Gwa-ci-ciel! Gwa-ci-ciel! Gwa-gwa-ci-ciel! - nie rozumiejc
waciwie tego sowa; dzieci odsuwaj si od Lifafy Dsa, ktry sam odchodzi, wlokc
skrzynk na kkach, prbuje si stamtd wydosta, ale ju go osaczaj krwioercze gosy,
obstpuj uliczni prniacy, mczyni zsiadaj z rowerw, z gry spada nocnik i
roztrzaskuje si na murze tu za nim; Lifafa Das opiera si plecami o jakie drzwi, kiedy
przystpuje do niego typ z kosmykiem tustych wosw, oblenym umieszkiem i mwi:
- A, mister, wic to pan? Mister hindus, ktry bezczeci nasze crki? Mister
bawochwalca, ktry sypia z rodzon siostr?
- Wcale nie, na mio... - umiecha si gupkowato waciciel fotoplastikonu... a
wtedy tu za nim otwieraj si drzwi, Lifafa Das wpada do rodka i lduje w mrocznym,
chodnym korytarzu przed moj matk, Amin Sinai.
Spdzia cay ranek sam na sam z rozchichotan Zohr i z dwiczcym jej echem w
uszach imieniem Rawana, nie wiedzc, co si dzieje w dzielnicy przemysowej, rozmylajc
nad tym, e cay wiat popada w obd; kiedy wic zaczy si krzyki, do ktrych wczya si
Zohra - zanim dao si j uciszy, co w Aminie stwardniao, chyba wiadomo bycia crk
swego ojca, jakie widmowe wspomnienie Nadira Chana ukrywajcego si na poletku
kukurydzy przed sierpami noy, jakie podranienie przewodw nosowych, tote zesza na
pomoc, ignorujc skrzek Zohry:
- Co ty robisz, siostrodi, na Boga, nie wpuszczaj go tu, to to wcieka bestia, rozum
ci odjo?
Matka otworzya drzwi i Lifafa Das wpad do rodka.
Prosz j sobie wyobrazi owego ranka, czarny cie midzy tumem a ofiar. W onie
koata jej si niewidoczny, niewypowiedziany sekret, a ona wychwalaa motoch:
- Co za bohaterowie! Przysigam, istni bohaterowie! Tylko was pidziesiciu
przeciwko temu straszliwemu potworowi w ludzkiej skrze! O, Allah, a mi oczy rozbysy
dum.
... Z tyu dogaduje Zohra:
- Wracaj, siostrodi!

I tusty kosmyk:
- Begam sahiba, po co bra tego gund w obron? Tak si nie godzi.
Amina odpowiada:
- Znam tego pana. To porzdny czowiek. Wynocha std, nie macie nic innego do
roboty? W muzumaskiej mohalli gotowicie rozerwa czowieka na strzpy? Usucie si
std.
Zaskoczenie mino, tum znw przystpuje bliej... i teraz. Teraz nadchodzi
owiadczenie.
- Suchajcie - krzyczy matka - a suchajcie uwanie. Jestem w ciy. Jestem matk,
spodziewam si dziecka i udzielam schronienia temu oto czowiekowi. A teraz prosz, jeli
chcecie go zabi, zabijcie i matk, pokacie caemu wiatu, jacy to z was mczyni!
W ten wanie sposb moje narodziny - przyjcie Salima Sinai - zostay obwieszczone
zgromadzonej cibie, zanim dowiedzia si mj ojciec. Ju wic od chwili poczcia byem
niejako wasnoci publiczn.
Chocia matka powiedziaa w tym publicznym owiadczeniu prawd, zarazem si
jednak mylia. Albowiem dziecko, ktre nosia pod sercem, okazao si nie by jej synem.
Matka przyjechaa do Delhi; sumiennie rozbudzaa w sobie mio do ma; Zohra,
khiri i tupot ng nie pozwoliy jej wyjawi mowi nowiny; usyszaa krzyki; wygosia
owiadczenie publiczne. No i udao si. Obwieszczenie mojego nadejcia ocalio ludzkie
ycie.
Kiedy tum si rozproszy, stary suga, Musa, wyszed na ulic i uratowa
fotoplastikon Lifafy Dasa, tymczasem Amina poia modzieca o piknym umiechu wie
limonad. Najwidoczniej cay ten incydent pozbawi go nie tylko pynu, ale i cukru, bo Lifafa
Das dolewa do kadej szklanki po cztery yki melasy. Obok na kanapie przycupna Zohra
w nie lada przestrachu. Wreszcie Lifafa Das (dowodniony limonad, dosodzony melas)
odezwa si:
- Begam sahiba, wielka z pani dama. Jeli pani pozwoli, pobogosawi ten dom i to
nie narodzone dziecko. Ale te prosz pozwoli mi zrobi dla pani co jeszcze.
- Dzikuj - odrzeka matka - ale nic pan nie musi robi.
On jednak nalega (a sodycz melasy oblepiaa mu jzyk).
- Mj kuzyn, ri Ramram Seth, jest wielkim jasnowidzem, begam sahiba. Wry z
rki, z gwiazd, przepowiada przyszo. Prosz si do niego uda, a wyjawi pani przyszo
syna.
Zapowiedzieli mnie wrbici... w styczniu 1947 mojej matce Aminie Sinai
zaoferowano dar przepowiedni w zamian za jej dar ocalenia ycia. Mimo wic nalega Zohry:
- Amino, siostro, to czyste szalestwo, ani przez chwil o tym nie myl, w takich czasach
trzeba si mie na bacznoci - mimo wspomnie sceptycyzmu ojca i jego zacinicia kciukaoraz-palca na uchu maulawiego, propozycja dotara do takiego zakamarka w duszy matki,
ktry odpowiedzia: Tak. Zaskoczona przy irracjonalnych rozwaaniach swojego wieego
macierzystwa, o ktrym dopiero co si dowiedziaa, odpara:
- Dobrze, Lifafo Dasie, spotkamy si za kilka dni przy bramie do Czerwonego Fortu.
Wtedy zaprowadzisz mnie do swojego kuzyna.
- Bd tam czeka codziennie - zoy rce w gecie uszanowania i wyszed.
Zohra bya tak zdumiona, e kiedy Ahmed Sinai wrci do domu, pokiwaa tylko
gow i rzeka:
- Oj, wy modoecy; pomyleni jak sowy; musz zostawi was sobie samym!
Stary suga Musa te nie puci pary z ust. Zawsze si trzyma na zapleczu naszych
spraw, zawsze, wyjwszy dwa przypadki... raz, kiedy od nas odszed, i drugi raz, kiedy
wrci, eby niechccy zniszczy wiat.

Wielogowe potwory
Jeeli przypadek nie istnieje; a w takim razie Musa - mimo swego podeszego wieku i
suebnoci - by zaledwie bomb zegarow tykajc cicho w oczekiwaniu wyznaczonej pory;
a w takim razie powinnimy albo - zdjci optymizmem - wiwatowa na stojco, bo skoro
wszystko jest zaplanowane z gry, ycie nas wszystkich bez wyjtku ma pewien sens i
oszczdza si nam lku przed wiadomoci wasnej daremnoci, braku przyczyny, albo
moemy - owadnici pesymizmem - podda si tu i teraz, pojmujc bezcelowo myli
decyzji czynu, gdy wszelka nasza myl nic i tak nie zmieni; wszystko potoczy si tak, jak
nam jest sdzone. Gdzie tedy miejsce na optymizm? W przeznaczeniu czy w chaosie? Czy
mj ojciec by wic opty- czy pesymist, kiedy matka oznajmia mu nowin (ktr poznaa
ju caa okolica), a on odpowiedzia: - Przecie mwiem ci, e to tylko kwestia czasu. - Jak
wida cia matki bya przeznaczeniem; jednake moje narodziny wiele zawdziczay
przypadkowi.
- To tylko kwestia czasu - powiedzia ojciec, najwyraniej zadowolony; ale wedle
moich dowiadcze czas jest chwiejnym przedsiwziciem, nie ma co na nim polega. Mona
na nim nawet dokona podziau: zegary w Pakistanie wyprzedz o p godziny swoich
indyjskich pobratymcw... Pan Kemal, ktry nie chcia mie nic wsplnego z podziaem
kraju, lubi mawia:
- Najlepszy dowd szalestwa tego planu! Ci Ligowcy sdz, e cae trzydzieci minut
ujdzie im na sucho! Czas bez podziau - wykrzykiwa - to rozumiem!
A S.P.Butt dodawa: - Skoro tak sobie zmieniaj czas, czego mamy si trzyma?
Gdzie tu rzeczywisto, pytam si, gdzie prawda?
Zatem dzie wielkich pyta. Odpowiadam na wskro tych wszystkich niespolegliwych
lat S.P.Buttowi, ktremu podczas zamieszek w trakcie podziau podernito gardo, tote
straci wszelkie zainteresowanie czasem:
- Rzeczywisto i prawda nie musz si pokrywa.
Prawda od najmodszych lat krya si dla mnie w opowieciach Marii Pereiry: Marii,
mojej aji, ktra bya mi kim wicej i kim mniej ni matk; Marii, ktra wiedziaa wszystko
o nas wszystkich. Prawda krya si tu za horyzontem, na ktry wskazywa palcem rybak z
obrazka na cianie, gdy mody Raleigh sucha jego gawd. Piszc te sowa w krelarskim
rozlewisku wiata, odmierzam prawd wedle tych wczesnych wyobrae. Czy tak by to uja
Maria? - pytam. Czy zgodziby si z tym rybak?... Wedle tych kryteriw niepodwaaln
prawd jest, e pewnego styczniowego dnia roku 1947 matka dowiedziaa si o mnie
wszystkiego na sze miesicy przed moim nadejciem, podczas gdy ojciec zmaga si z
krlem demonw.
Amina Sinai czekaa stosownej chwili, eby skorzysta z oferty Lifafy Dasa; tyle e
przez dwa dni po poarze fabryki Indrowerw Ahmed Sinai nie rusza si z domu, nie chodzi
do biura na Connaught Place, jak gdyby zbiera siy przed jakim niemiym spotkaniem. Przez
dwa dni szary worek z pienidzmi lea, schowany rzekomo w tajemnicy, na swoim miejscu
pod kiem od strony Ahmeda. Ojciec nie kwapi si wyuszcza powodw obecnoci
szarego worka, tote Amina powiedziaa sobie: - A niech mu bdzie, co za rnica - bo sama
te taia wasny sekret, czekajcy na ni cierpliwie u bram Czerwonego Fortu przy wylocie
andni auku. Nadta w skrywanym rozdranieniu matka zachowaa epizod z Lifaf Dasem
dla siebie. Tak sobie wykoncypowa: - jeeli i dopki nie zdradzi mi swoich zamiarw, czemu
miaabym mu powierza swoje?
Nadszed wreszcie chodny styczniowy wieczr, kiedy Ahmed Sinai oznajmi: Musz dzi wyj. - Mimo jej prb: - Przecie jest zimno, przezibisz si... - woy garnitur
i paszcz, pod ktrym tajemniczy szary worek wybrzusza si groteskowo wyranie; doradzia
wic jeszcze: - Otul si ciepo - i wyprawia go w nieznanym kierunku, pytajc tylko: - Pno

wrcisz? - Na co usyszaa w odpowiedzi: - O tak, pno. - Pi minut po jego wyjciu Amina


Sinai wybraa si pod Czerwony Fort na spotkanie wasnej przygody.
Jedna wyprawa zacza si w forcie, druga powinna si bya w forcie zakoczy, ale
stao si inaczej. Jedna przepowiedziaa przyszo, druga ustalia jej pooenie geograficzne.
Podczas jednej wyprawy mapki taczyy gwoli rozrywki; w drugim za miejscu mapy
wprawdzie te odstawiy taniec, lecz z jakim straszliwym skutkiem. W obu przygodach
niejak rol odegray spy. A przy kocu obu tych drg czaiy si wielogowe potwory.
Ale po kolei, najpierw jedna... I oto Amina Sinai stoi pod wysokimi murami
Czerwonego Fortu, gdzie rzdzili Mogoowie, z ktrego wyyn padnie proklamacja nowego
pastwa... cho nie wadczyni ani zwiastunka, moja matka spotkaa si (mimo pogody) z
gorcym przyjciem. Lifafa Das woa w gasncym wietle dnia:
- Begam sahiba! O, to wspaniale, e pani przysza!
niadoskra, w biaym sari, macha na niego, eby wsiad do takswki; Lifafa Das
siga do tylnych drzwi, ale kierowca go strofuje:
- Gdzie to? Za kogo ty si masz? Siadaj z przodu, cwaniaczku, a dama bdzie siedziaa
z tyu!
Amina dzieli tylne siedzenie z czarnym fotoplastikonem na kkach, Lifafa Das si
tumaczy:
- Przepraszam, begam sahiba. Dobre zamiary nie przynosz ujmy.
Ale oto, nie czekajc na swoj kolej, nadjeda kolejna takswka, zatrzymuje si
przed innym fortem, wyadowuje swj towar w postaci trzech panw w garniturach, a kady z
wypchanym szarym workiem pod paszczem... jeden dugi jak ycie i wty jak kamstwo,
drugi jakby bez krgosupa i trzeci z wystajc doln warg, z pulchnym brzuszkiem,
rzedncymi, tustymi wosami zakrconymi za uszami, z wymown bruzd midzy brwiami,
ktra z wiekiem pogbi si w blizn zgorzkniaego, gniewnego czowieka. Takswkarz mimo
chodu na dworze kipi yciem.
- Purana Kila - woa. - Prosz wysiada! Stary Fort, jestemy na miejscu!
Byo ju bardzo wiele miast Delhi, lecz Stary Fort, ta sczerniaa ruina, to tak
staroytne Delhi, e przy nim nasze Stare Miasto wydaje si niemowlciem na rku. Do tej
wanie ruiny w niewiarygodnie podeszym wieku przywid Kemala, Butta i Ahmeda Sinai
anonimowy telefon, przez ktry pad rozkaz:
- Dzi wieczr. W Starym Forcie. Tu po zachodzie soca. Tylko bez policji... bo
inaczej, magazyn fantu!
ciskajc szare worki wkraczaj w pradawny, sypicy si wiat.
...ciskajc torebk matka siedzi obok fotoplastikonu, natomiast Lifafa Das zajmuje
miejsce z przodu przy zaskoczonym, porywczym kierowcy i kae jecha po niewaciwej
stronie Gwnego Urzdu Pocztowego; kiedy matka wjeda w te zauki, gdzie ndza niczym
susza zera smoowan nawierzchni, gdzie ludzie prowadz swe niewidzialne ywoty (bo
podobnie jak Lifaf Dasa dosiga ich kltwa niewidzialnoci, chocia nie wszyscy maj tak
pikne umiechy), opada j co nowego. Pod naporem tych ulic, ktre zwaj si z minuty
na minut, cal po calu staj si coraz bardziej zatoczone, matka traci swoje miejskie oczy.
Czowiek o miejskich oczach nie dojrzy niewidzialnych ludzi, nie zderzy si z mczyznami
ze soniowacizn jder ani z ebrakami na wzkach, a w betonowych segmentach przyszych
drenw nie dostrzee miejsc noclegowych. Miejskie oczy matki gdzie si zapodziay, a
nowo tego, co widziaa dookoa, przyprawia j o rumieniec, nowo niczym burza gradowa
sieka jej policzki. Mj Boe, te liczne dzieci maj czarne zby! Niepodobna... mae
dziewczynki odsaniaj sutki! Doprawdy, co za potworno! I, Allah-toba, Boe uchowaj,
zamiataczki - nie! To jaki koszmar! - s zgite we dwoje, maj wiechcie gazek i adnych
oznak kastowych; o najdroszy Allahu, niedotykalni!... a wszdzie kaleki pokancerowane
przez kochajcych rodzicw, eby zapewni im caoyciowy dochd z ebractwa... tak,

ebracy na wzkach, doroli z nogami jak niemowlta w skrzynkach na kkach


sporzdzonych z porzuconych wrotek i starych pude po owocach mango; matka woa: Lifafo Dasie, wracajmy!... - ale on tylko si umiecha tym swoim piknym umiechem i
powiada: - Std musimy doj piechot. - Widzc, e nie ma odwrotu, matka kae
takswkarzowi zaczeka, na co nerwowy kierowca mwi:
- Ale naturalnie, przecie na tak wielk dam wypada zaczeka, a jak pani wrci,
bd musia wycofa samochd a do gwnej ulicy, bo tu nie ma gdzie zawrci!
Dzieci czepiaj si palli jej sari, zewszd gowy wytrzeszczaj oczy na matk, ktra
rozwaa w duchu: Zupenie jakby mnie otacza straszliwy potwr, nieboskie stworzenie, co
ma gw bez liku; ale zaraz si poprawia, skd, przecie to nie aden potwr, tylko okropnie
biedni ludzie... i co dalej? Jaka moc, jaka sia niewiadoma wasnych moliwoci, ktra
zmarniaa a do niemocy wskutek nieuywania... Nie, to nie s, mimo wszystko, zmarniali
ludzie. Boj si - myli matka, a tu jaka rka dotyka jej ramienia. Odwraca si i patrzy w
twarz - nie do wiary! - biaemu czowiekowi, ktry wyciga obdart rk i odzywa si jakby
wysokim tonem zagranicznej piosenki: - Dajcie co, begam sahiba... - i powtarza to w kko
jak zepsuta pyta, kiedy matka patrzy z zakopotaniem w t bia twarz o dugich rzsach i
zakrzywionym patrycjuszowskim nosie - z zaenowaniem, bo ten czowiek jest biay, a
ebranie nie przystoi biaym ludziom.
- Id a z Kalkuty, piechot - mwi - widzi pani, begam sahiba, e cae ciao mam
obsypane prochem. To ze wstydu za swoj obecno przy tej synnej rzezi, pamita pani,
begam sahiba, w sierpniu zeszego roku przez cztery dni pord wrzaskw zasztyletowano
tysice ludzi... - Lifafa Das stoi bezradnie obok, nie wiedzc, jak si zachowa wobec biaego
czowieka, chociaby ebraka, a tamten cignie... - Syszaa pani o Europejczyku?... Tak,
midzy zabjcami, begam sahiba, szed noc przez miasto biay mczyzna w zakrwawionej
koszuli, co dosta pomieszania od nadcigajcej bezradnoci jemu podobnych; syszaa pani
moe? - ... Chwila przerwy w tej enujcej pieni i zaraz: - To by mj m. - Dopiero teraz
matka dostrzega pod achmanami przyduszone piersi... - Prosz co da na moj hab. Szarpie j za rk. Lifafa Das szarpie za drug, szepcze: uciekajmy, to transwestyta,
chodmy, begam sahiba; Amina stoi jak wryta, a gdy tak szarpi j w przeciwne strony, chce
powiedzie: Zaczekaj, biaa kobieto, jak tylko zaatwi swoj spraw, zabior ci do domu,
nakarmi, ubior, odel do twojego wiata; ale kobieta wzrusza ramionami i odchodzi z
pustymi rkoma zwajc si uliczk, kurczy si w dali i znika - o, wanie! - w odlegym
ubstwie zauka. Wtedy odzywa si Lifafa Das z dziwnym wyrazem twarzy:
- Ci ludzie s fantu! Skoczeni! Niedugo wszyscy zgin, a wtedy bdziemy mogli
swobodnie wymordowa si nawzajem.
Dotykajc brzucha uwolnion od tamtej rk, matka wchodzi za nim w mroczne
drzwi, a twarz jej staje w pomieniach.
...Tymczasem Ahmed Sinai czeka w Starym Forcie na Rawan. Mj ojciec o
zachodzie soca: stoi w mrocznych drzwiach niegdysiejszej komnaty pord ruin fortu, dolna
warga sterczy mu misicie, rce splt na plecach, gow ma pen zmartwie o pienidze.
Nigdy nie zazna szczcia. Czu nosem przysz porak; le traktowa sucych; moe
marzyo mu si, aby zamiast przejmowa po nieboszczyku ojcu firm imitacji skry, znale
do siy, eby pj za wasn pocztkow ambicj i przeredagowa Koran wedug cile
chronologicznego porzdku. (Pewnego razu powiedzia mi: - Kiedy Mahomet wygasza
proroctwa, ludzie spisywali jego sowa na palmowych liciach, ukadanych potem byle jak w
pudeku. Po jego mierci Abu Bakr i inni usiowali przypomnie sobie waciw kolejno,
ale nie grzeszyli pamici. - Kolejny faszywy zakrt: zamiast przepisywa wit ksig,
ojciec czai si w ruinach, czekajc na demony. Nie dziwota, e nie zazna szczcia; ze mnie
zreszt te nie mia pociechy. Kiedy si urodziem, od razu zamaem mu duy palec u
nogi.)...Mj nieszczliwy ojciec, powtarzam, myli nerwowo o gotwce. O onie, ktra

wyudza od niego rupie i noc przetrzsa mu kieszenie. O byej onie (co koniec kocw
zgina w wypadku, kiedy sprzeczaa si z wonic powozu cignionego przez wielbda i ten
ugryz j w szyj), ktra wypisuje do niego dugie listy z probami mimo rozwodowej umowy
majtkowej. O dalekiej krewnej Zohrze, czekajcej, a on j wywianuje, eby moga
wychowa dzieci, ktre poeniyby si z jego dziemi, aby w ten sposb zagarn od niego
dalsz cz majtku. No i o pieninych obietnicach majora Zulfikara (na tym etapie major
Zulfy i mj ojciec dobrze ze sob yli). Major pisa w listach: Musisz si zdecydowa na
Pakistan, kiedy ju powstanie, co do czego nie ma wtpliwoci. Bdzie z ca pewnoci
kopalni zota dla takich ludzi jak my. Pozwl, e ci przedstawi samemu M.A.D..., lecz
Ahmed Sinai nie ufa Muhammadowi Alemu Dinnahowi i nigdy nie przysta na ofert
Zulfyego; tote kiedy Dinnah zosta przywdc Pakistanu, wypado przemyle kolejny
faszywy zakrt. No i, wreszcie, nadchodziy listy z Bombaju od starego przyjaciela ojca,
ginekologa, doktora Narlikara. Anglicy czmychaj caymi stadami, bhai Sinai.
Nieruchomoci id za bezcen! Wyprzedaj si, przyjedaj tu i kup co, a do koca ycia
bdziesz y w dostatku! W tej gowie tak przepenionej pienidzmi nie znalazo si ju
miejsce na wersety Koranu... tymczasem stoi razem z S.P.Buttem, ktry zginie w pocigu do
Pakistanu, i Mustaf Kemalem, ktry zostanie zamordowany przez gundw w swoim
eleganckim domu przy Flagstaff Road, a na piersiach bdzie mia wypisane wasn krwi
matkojebca spekulant...razem z dwoma skazanymi na mier mczyznami, i czeka w
skrytoci cienia ruin, aby wytropi szantayst przybywajcego po jego pienidze.
- Poudniowo-zachodni naronik - oznajmiono przez telefon. - Jest tam wieyczka. W
rodku s kamienne schody. Wejdziesz na gr. Na najwyszy podest. Zostaw tam pienidze.
I odejd. Zrozumiano?
Wbrew zaleceniom trzej panowie chowaj si w zrujnowanej komnacie; gdzie nad
ich gowami, na najwyszym podecie wiey w gstniejcym mroku, czekaj trzy szare
worki.
...W gstniejcym mroku dusznej klatki schodowej Amina Sinai wchodzi na gr ku
przepowiedni. Pocieszaj Lifafa Das, kiedy bowiem wjechaa takswk w to wskie gardo,
gdzie jest zdana na jego ask, dostrzeg w niej zmian, al z podjtej decyzji, i teraz dodaje
jej otuchy w drodze po schodach. Mroczna klatka schodowa pena jest oczu, oczu wieccych
przez aluzje w drzwiach na widowisko w postaci wspinajcej si niadoskrej damy, oczu
licych j niczym jaskrawe, szorstkie kociejzyki; kiedy wic Lifafa przemawia do niej
kojco, matka czuje, jak odpywa z niej wola: Co ma by, to bdzie, wewntrzna sia i
panowanie nad wiatem wyciekaj w gbk mrocznej aury klatki schodowej. Nogi ledwo si
wlok za jego nogami na coraz to wysze pitra wielkiego ponurego calu, podupadej
kamienicy, w ktrej Lifafa Das i jego kuzyni zajmuj niewielki kt na samej grze... naraz,
ju blisko szczytu, moja matka widzi przymione wiato sczce si na gowy ustawionych
w kolejce kalek.
- Mj drugi kuzyn - oznajmia Lifafa Das - jest nastawiaczem koci.
Matka mija mczyzn ze zamanymi rkami, kobiety z niewiarygodnie
wykolawionymi do tyu stopami, przechodzi obok poturbowanych czycicieli okien i
pokiereszowanych murarzy, crka lekarza wstpuje w wiat starszy ni strzykawki i szpitale;
wreszcie Lifafa Das mwi: - Jestemy na miejscu, begam - i prowadzi j przez pokj, w
ktrym nastawiacz koci mocuje gazki i licie do strzaskanych koczyn, obwizuje
palmowymi limi rozupane gowy, a jego pacjenci przypominaj sztuczne drzewa,
puszczajce pdy ze zranionych miejsc... i dalej na paski, rozlegy, betonowy dach. Amina,
mrugajc w ciemnociach naprzeciw olepiajcych lampionw, powoli rozrnia bdne
ksztaty na dachu: taczce mapusy, skaczce mangusty, we wijce si w koszach, a na
parapecie sylwetki wielkich ptakw o tuowiach rwnie zakrzywionych i okrutnych jak
dzioby: to spy. - Are bap - wykrzykuje - dokd ty mnie prowadzisz?

- Prosz si nie przejmowa, begam - uspokajaj Lifafa Das. - To wszystko moi


kuzyni. Numer trzy i cztery. Ten jest treserem map...
- Tylko wicz, begam - odzywa si gos. - Prosz spojrze: mapa idzie na wojn i
ginie za ojczyzn!
- ...tamten jest treserem wy i mangust.
- Sahiba, prosz zobaczy, jak skacze mangusta! A tak taczy kobra!
- ...A te ptaki?...
- To nic takiego, askawa pani. Zaraz obok znajduje si wiea milczenia parsw.
Kiedy nie ma akurat nieboszczykw, zlatuj si tutaj spy. Teraz pi, a za dnia lubi chyba
obserwowa, jak moi kuzyni wicz.
May pokj w najdalszym zaktku dachu. Wraz z wejciem Aminy wiato wlewa si
przez drzwi... w rodku mczyzna, rwienik jej ma, zaywny mczyzna z kilkoma
podbrdkami, ma na sobie biae zaplamione spodnie, koszul w czerwon krat, jest boso,
uje nasiona anyu, popija Vimto z butelki, siedzi na pododze w pozycji lotosu, a ciany
wok obwieszone s podobiznami Wisznu we wszystkich jego awatarach i napisami:
NAUKA PISANIA oraz PLUCIE PODCZAS WIZYTY WIADCZY O ZYCH
MANIERACH. Nie ma tu mebli... ri Ramram Seth siedzi w pozycji lotosu pitnacie
centymetrw nad ziemi.
Musz przyzna, e matka, ku swej habie, a wrzasna...
...Tymczasem w Starym Forcie na szacach wrzeszcz mapy. Miasto w gruzach,
opuszczone przez ludzi, stao si teraz siedzib hulmanw o dugich ogonach i czarnych
mordkach. Mapy zachowuj si jak nawiedzone poczuciem wasnej misji. Wdrapuj si
hychychyc, skacz na szczyty ruin, wyznaczaj swoje terytoria, po czym zabieraj si do
burzenia, kamie po kamieniu, caej fortecy. To prawda, Padmo; nigdy tam nie bya, nie
staa o zmierzchu i nie widziaa, jak niezmordowane, zacite, kosmate stworzenia dobieraj
si do tych kamieni, cign i bujaj, bujaj i cign, obluzowuj po jednym kamieniu naraz...
dzie w dzie mapy spuszczaj z tych murw kamienie, ktre odbijaj si o wgy i
wychodnie, by roztrzaska si w rowach poniej. Pewnego dnia nie stanie ju Starego Fortu;
na ostatku bdzie tylko kupa gruzu, a na niej tryumfalnie wrzeszczce mapy... o, wanie
jedna miga wrd szacw - nazw j Hanumant, imieniem boskiej mapy, ktra pomoga
ksiciu Ramie pokona prawdziwego Rawan, Hanumanta latajcych rydwanw... Patrz
tylko, jak wpada na t wie - swoje terytorium; jak podskakuje trajkocze biega z kta w kt
wasnego krlestwa, ocierajc si tykiem o kamienie; nastpnie przystaje, wywchuje co,
czego tu nie powinno by... po czym pdzi do wykuszu na najwyszym podecie, w ktrym
trzech mczyzn zostawio trzy mikkie szare obce przedmioty. I podczas gdy mapy tacz
na dachu za budynkiem poczty, mapa Hanumant taczy z oburzenia. Rzuca si na szare
przedmioty. Tak, s do luno osadzone, nie trzeba ich wiele buja i cign, cign i
buja... prosz zobaczy, jak Hanumant wlecze teraz mikkie szare kamienie na skraj
wysokiej ciany Fortu. Jak ona je drze: rach! ciach! mach!... Jak zwinnie wygarnia papiery ze
rodka szarych przedmiotw i spuszcza na d niczym ulewny deszcz, eby skpay zrzucone
do rowu kamienie!... Papier opada z leniwym, opornym wdzikiem, tonie jak pikne
wspomnienie w otchani ciemnoci; a teraz buch! bc! i znw buch! trzy mikkie szare
kamienie lec przez krawd, ubudum w mrok, a wreszcie rozlega si cichy, niepocieszony
plask. Hanumant dokonawszy dziea traci natychmiast zainteresowanie, gna do odlegej
wieyczki swojego krlestwa, zaczyna si buja na kamieniu.
...Tymczasem hen w dole mj ojciec dojrza, jak z pomrokw wyania si niesamowita
posta. Niewiadom tragedii, ktra rozegraa si nad jego gow, obserwuje potwora ukryty w
cieniu zrujnowanego pokoju: nadchodzi stwr w obdartej piamie, z gow demona, szatask
mask z papier-mache, o wyszczerzonych w umiechu twarzach ze wszystkich stron...
wyznaczony przedstawiciel bandy Rawana. Poborca. Z walcymi sercami trzej biznesmeni

patrz, jak ta zjawa wprost z sennej mary wieniaka ginie w klatce schodowej prowadzcej na
podest, a po chwili w ciszy pustki nocnej sysz z ust diaba najzupeniej ludzkie przeklcia: Matkojebcy! Eunuchy jakowe!... - Nic nie pojmuj, tylko widz, e ich dziwaczny
przeladowca znw si wyania, oddala prdko w ciemnociach, znika. Jego wyzwiska: Osojebcy! wiskie syny! Gwnojady! - unosz si na wietrze. Biegn wic na gr, ze
zdumienia mci im si w gowach; Butt znajduje oddarty strzp szarego ptna; Mustafa
Kemal nastpuje na zgnieciony banknot rupii; moe te, wanie, a jake, mj ojciec
dostrzega ktem oka mroczne podrygi mapy... i domylaj si wszystkiego.
Podnosi si lament, przenikliwe obelgi pana Butta, bdce echem przeklestw diaba;
w ich gowach szaleje walka bez sw: pienidze czy magazyn czy magazyn czy pienidze?
Biznesmeni rozwaaj w niemej trwodze t fundamentaln zagadk - bo przecie nawet jeeli
zostawi pienidze na up czyszczcych teren psw i ludzi, jak zdoaj powstrzyma
podpalaczy? - chocia nie pada ani jedno sowo, zwycia niepodwaalna zasada gotwki-wgarci; zbiegaj po kamiennych schodach, przez zaronite trawniki, midzy zburzonymi
wrotami, doskakuj - NA EB, NA SZYJ! - do rowu i poczynaj zagarnia rupie do
kieszeni, grzeba maca upycha, nie zwaajc na kaue uryny i zgniych owocw, ufajc
wbrew wszelkiemu prawdopodobiestwu, e tej nocy - ot tak po prostu - akurat tej nocy gang
odstpi od zapowiedzianej zemsty. Ale, rzecz jasna...
... Ale, rzeczjasna, jasnowidz Ramram nie wisia naprawd w powietrzu, pitnacie
centymetrw nad ziemi. Krzyk mojej matki przebrzmia; skupia wzrok; zauwaya ma
pk wystajc ze ciany. Tani chwyt - pomylaa sobie. - Co ja tu robi w tej zapadej
norze picych spw i treserw, czekajcych na Bg wie jakie gupstwa z ust guru, ktry
lewituje siedzc na pce?
Amina Sinai nie wiedziaa jednak, e po raz drugi w dziejach miaem da zna o
swojej obecnoci. (Nie: nie ta oszukacza kijanka w jej onie: tylko ja w swej historycznej
roli, o ktrej premierzy pisali, e stanie si w pewnym sensie zwierciadem caego narodu.
Owej nocy ozway si wielkie moce, a wszyscy obecni mieli odczu ich si i przey strach.)
Kuzyni - od pierwszego do czwartego - zebrani w drzwiach, przez ktre przesza
niadoskra dama, zwabieni niczym my do wiecy jej wrzasku... przygldajcy si w
milczeniu, jak sza, prowadzona przez Lifaf Dsa, ku nieprawdopodobnemu wrowi, to
nastawiacz koci zaklinacz wy i treser map. Rozlegy si szepty zachty (czyby te i
chichoty tumione szorstkimi rkami?):
- Sahiba, on pani przepowie przyszo a za dobr! Chod, kuzyniedi, dama czeka!
Kim zatem by ten Ramram? Wydrwigroszem, tanim chiromant, oszustem za dwa
pajsy, co to gupim kobietom daje zgrabne wrby, czy wieszczem co si zowie, ktry trzyma
w rku klucz? A ten Lifafa Das: czy widzia w mojej matce kobiet, ktr atwo zadowoli
byle szalbierstwem za dwie rupie, czy wnika gbiej, w podziemne sedno jej saboci? - A
kiedy pada przepowiednia, czy kuzyni te si zdumieli? - A ta piana na ustach? Niby skd? I
czy to prawda, e matka wytrcona owego histerycznego wieczoru z rwnowagi stracia nad
sob panowanie - czua, jak jej si wymyka i zapada w chonn gbk cienistej aury klatki
schodowej - i osigna stan wiadomoci, w ktrym wszystko si moe zdarzy i da si temu
wiar? Jest te inna, mniej drastyczna moliwo; ale nim zgosz wasne podejrzenie, musz
opisa jak najwierniej, mimo tej zwiewnej zasony niejasnoci, co si faktycznie stao: musz
opisa matk, jak wyciga do ku zbliajcemu si chiromancie, oczy ma rozszerzone, bez
jednego mrugnicia, jak u ryby zwanej jaskk morsk - kuzyni za dogaduj (z
chichotem?): - Sahiba, ile on pani wyczyta z rki! - i - No mw, kuzyniedi, mw! - lecz
zasona znw opada, nie mam wic pewnoci - czy rozpocz jak tani przepowiadacz z
namiotu cyrkowego i przelecia banalne warianty linia ycia linia serca, a dzieci bd
multimilionerami, podczas gdy kuzyni zachwycali si - O la la! - i - Czytasz z rki jak nie
lada mistrz, jara! - i czy wtedy si zmieni? - czy Ramram zesztywnia - przewrci oczami, a

ukazay si cae biaka niby jajka - czy gosem dziwnym jak lustro zapyta: - Pani pozwoli, e
dotkn tego miejsca? - kuzyni za ucichli jak pice spy - i czy moja matka, nie mniej
dziwnie, odpara: - Tak, pozwalam - tote jasnowidz by trzecim mczyzn, ktry jej w yciu
dotkn, nie liczc czonkw rodziny? - i czy to wanie wtedy, w tamtej chwili, krtki nagy
wstrzs elektryczny przebieg midzy jego pulchnymi palcami a skr jej macierzystwa? I
twarz mojej matki z zajczym wytrzeszczem zdumienia patrzy, jak prorok w kraciastej
koszuli zaczyna kry, a oczy ma wci niczym jajka zatopione w twarzy; i wtem przebiega
go dreszcz i znw ten dziwnie wysoki ton, kiedy padaj sowa z jego ust (musz rwnie
opisa te usta, ale pniej, bo teraz...): - Syn.
Milczcy kuzyni - mapy na smyczach, co przestay trajkota - kobry zwinite w
koszykach - i krcy wr sysz, jak historia przemawia przez jego usta. (Czy tak si to
odbyo?) Pocztek: - Syn... i to jaki syn! - A dalej: - Syn, sahiba, ktry nie bdzie starszy od
macierzystego kraju, ani starszy, ani modszy. - A teraz prawdziwy strach pada na zaklinacza
wy, tresera mangust, nastawiacza koci i waciciela fotoplastikonu, bo aden nie sysza,
eby Ramram przemawia takim piewnym, wysokim tonem: - Bd dwie gowy, ale pani
zobaczy tylko jedn, bd kolana i nos, nos i kolana. - Nos i kolana i kolana i nos... suchaj
uwanie, Padmo; ten czowiek nic a nic si nie omyli! - Najpierw osawi go gazety,
matkowa bd mu dwie kobiety! Rowerzyci go ukochaj, za to tumy go wygnaj! Siostry
bd paka, kobra bdzie peza... - Ramram kry coraz szybciej szybciej, a czterej kuzyni
pomrukuj: - Co to takiego, baba? - i - Deo, Siwa, miej nas w opiece! - Tymczasem Ramram:
- Pranie da mu schronienie, gosy wyprowadzenie! Przyjaciele zechc go zdyba, krew za go
wyda! - Amina Sinai wtrca: - Co to znaczy? Nie rozumiem, Lifafo Dasie, co w niego
wstpio! - Lecz Ramram Seth z jajowatymi oczyma wiruje wok jej posgowo martwej
osoby i cignie nieubaganie dalej: - Spluwaczki go obij, wydrenuj go medycy, dungle go
spowij, odbij czarownicy! onierze go ska, tyrani usma... - Tymczasem Amina baga o
wyjanienia, a kuzyni poczynaj klaska w szale bezradnego popochu, bo co tu przejo
wadz i nikt nie mie dotkn Ramrama Setha, kiedy ten kouje do punktu kulminacyjnego: Bdzie mia synw, nie majc synw! Zestarzeje si, nim si zestarzeje! I umrze... jeszcze
przed mierci!
Czy tak si to odbyo? Czy wtedy Ramram Seth, zdruzgotany przepywem siy
potniejszej ni jego wasna, pad jak raony na podog, a z ust posza mu piana? Czy
midzy szczkajce zby wsadzono mu kij tresera mangust? Czy Lifafa Das prosi: - Begam
sahiba, musi pani wyj, nasz kuzyndi zaniemg?
A na ostatku zaklinacz kobr - albo treser map, albo nastawiacz koci, albo wrcz
Lifafa Das od fotoplastikonu na kkach - odezwa si: - Do licha, zbyt dua to
przepowiednia. Nasz Ramram za duo dzi wyprorokowa.
Po wielu latach, w okresie przedwczesnego zdziecinnienia matki, gdy najrozmaitsze
duchy jej przeszoci roztaczyy mi si przed oczyma, Amina znw ujrzaa waciciela
fotoplastikonu, ktremu uratowaa ycie, obwieszczajc moje nadejcie, za co z wdzicznoci
zaprowadzi j na zbyt du przepowiedni, i rzeka do niego pojednawczo, bez alu: - A wic
wrcie. Powiem ci tylko jedno: szkoda, e nie zrozumiaam, co twj kuzyndi mia na
myli, kiedy mwi o tej krwi, o kolanach i o nosie. Bo kto wie? Moe miaabym innego syna.
Tak jak z pocztku mj dziadek w opajczonym korytarzu domu lepca, a pniej pod
sam koniec; tak jak Maria Pereira po stracie swojego Jzefa, tak wreszcie jak ja, tak i moja
matka miaa dar widzenia duchw.
...Teraz jednak, w obliczu dalszych pyta i niejasnoci, musz zgosi pewne
podejrzenia. Podejrzenie to rwnie potwr o zbyt wielu gowach; czemu wic nie mog si
powstrzyma od wypuszczania go na wasn matk?... Jak, pytam si, brzmiaby wierny opis
brzucha owego jasnowidza? A pami - moja nowa, wszechwiedzca pami obejmujca
wikszo ywota matki ojca dziadka babki i wszystkich innych - odpowiada: pulchny,

mikki jak budy kukurydziany. I znw wbrew sobie pytam: a jak wyglday jego usta? I
pada nieuchronna odpowied: pene; misiste; poetyckie. Po raz trzeci zapytuj sw pami:
no a jakie mia wosy? Odpowied: rzednce; ciemne; tuste; zakrcone za uszami. I teraz
moje irracjonalne podejrzenia zadaj ostatnie pytanie... czy Amina, czysta jak sama czysto,
istotnie... z powodu saboci do mczyzn przypominajcych Nadira Chana moga mie... w
tym dziwnym stanie umysu, poruszona chorob wra, czy nie moga...
- Nie! - woa oburzona Padma. - Jak miesz co takiego sugerowa? O takiej zacnej
kobiecie, o wasnej matce? e mogaby? Nic nie wiesz, a mimo to mwisz?
Ma, oczywicie, racj, jak zawsze. Gdyby wiedziaa, orzekaby, e mszcz si tylko za
to, przy czym widziaem Amin wiele lat pniej przez mtne szyby kawiarni Pionier; moe
wanie wtedy zrodzia si ta moja irracjonalna myl, rosnc cofna si wbrew logice w
czasie i cakiem ju dojrzaa obja t wczeniejsz - niemal na pewno niewinn - przygod.
Tak, chyba tak si to odbyo. Potwr jednak nie zamierza spocz... - No, dobrze - powiada a ten jej napad wciekoci, kiedy Ahmed oznajmi, e przenosz si do Bombaju? - I zaczyna
j przedrzenia: - Zawsze ty, ty jeden decydujesz. A ja? Przypumy, e nie chc... ledwo
doprowadziam do adu ten dom...! - No i co, Padmo? Czy to gorliwo pani domu, czy
jedynie maskarada?
Wanie - czaj si wtpliwoci. Potwr pyta:
- Czemu, tak czy siak, nie powiedziaa mowi o tej wizycie? Odpowied oskaronej
(wypowiedziana pod nieobecno matki ustami Padmy):
- Na mio bosk, pomyl, jak on by si rozgniewa! Nawet gdyby nie mia gowy
nabitej caym tym podpalaniem! Do obcych mczyzn; sama kobieta; chyba by wpad w
furi! Wpadby w furi ani chybi!
Niegodne podejrzenia... musz ich zaniecha; musz zachowa surow krytyk na
pniej, kiedy ju wobec braku niejasnoci, bez tej tumanicej zasony, daa mi prawdziwe,
jasne, niezbite dowody.
***
...Ale, rzecz jasna, kiedy ojciec pn noc wrci do domu, zalatujc rowem, ktrego
odr przysoni zwyky zapach przyszej poraki, oczy i policzki mia zalane zami z
popioem; w nozdrzach siark, a na gowie szary py spalonej imitacji skry... bo oczywicie
spalono jego magazyn.
- A stre nocni? - Spali, Padmo, spali. Powiadomieni zawczasu, eby na wszelki
wypadek yknli sobie napoju nasennego... Ci odwani lalowie, waleczni Patanowie, urodzeni
w miecie, ktrzy nie widzieli na oczy przeczy Chajber, rozpakowali papierowe paczuszki i
wsypali rdzawy proszek do bulgoczcego kota herbaty. Wystawili swoje ka arpai z dala
od magazynu ojca, eby unikn spadajcych belek i sypicych si iskier; po czym lec na
sznurowych wyrkach popijali herbat i popadali w gorzko-sodkie odurzenie narkotykiem.
Najpierw a ochrypli wykrzykujc w jzyku pusztu pochway pod adresem ulubionych
prostytutek, potem zanosili si dzikim miechem, kiedy pulchne, wibrujce palce narkotyku
askotay ich w ebra... wreszcie miech ustpi miejsca marzeniom sennym, tote bkali si
po przejciach granicznych narkotyku, dosiadajc rumakw otumanienia, a na ostatku
ogarna ich niepami bez snw, z ktrej nic na wiecie nie zdoaoby ich obudzi, dopki
narkotyk nie przestanie dziaa.
Ahmed, Butt i Kemal zajechali takswk - takswkarz wylkniony trjk mczyzn,
ktrzy ciskali pliki wymitych banknotw nieziemsko cuchncych niemiymi substancjami,
z jakimi zetkny si w rowie, nie zamierza czeka, ale odmwili mu zapaty.
- Pucie mnie, wielcy panowie - baga. - Jestem tylko maym czowiekiem, nie
trzymajcie mnie tu... - lecz oni ju odwrcili si do niego plecami, spieszc ku poarowi.

Patrzy za nimi, jak biegn, ciskajc rupie zawalane pomidorami i psim gwnem; gapi si z
rozdziawion gb na poncy magazyn, na chmury w nocnym niebie, i jak wszyscy
wiadkowie tej sceny musia wdycha powietrze wypenione imitacj skry, zapakami i
poncym ryem. Zasaniajc rkami oczy, zerkajc przez palce, may takswkarz z lichym
wsem dojrza, e pan Kemal, chudy jak niedorozwinity owek, bije i kopie ciaa picych
stry nocnych; ju mia zrezygnowa z zapaty za kurs i odjecha w popochu, kiedy mj
ojciec zawoa: - Uwaga! - ...I zostawszy tam mimo wszystko, zobaczy, jak magazyn wali si
pod naporem licych czerwonych jzorw, jak z magazynu wylewa si nieprawdopodobna
lawa stopionego ryu soczewicy grochu nieprzemakalnych kurtek pudeek z zapakami i
marynat, jak gorce czerwone kwiaty ognia buchaj do nieba, kiedy zawarto magazynu
rozlewa si na tward t ziemi niczym czarna zwglona rka rozpaczy. Tak, magazyn
oczywicie spon, run im z nieba na gowy popioem, sypn w otwarte usta
poturbowanych, a mimo to wci chrapicych stry...
- Niech Bg ma nas w opiece - stwierdzi pan Butt, naco Mustafa Kemal doda nieco
bardziej pragmatycznie:
- Chwaa Bogu, e jestemy wysoko ubezpieczeni.
- Dokadnie wtedy - Ahmed Sinai powiedzia pniej onie - w tym wanie
momencie postanowiem wycofa si z brany. Sprzeda kantor, cay interes i zapomnie raz
na zawsze o handlu skajem. Dokadnie wtedy, nie wczeniej i nie pniej, powziem te
decyzj, eby da sobie spokj z tymi wszystkimi miraami na temat Pakistanu, roztaczanymi
przez Zulfyego twojej Emeraldy. W ogniu poogi - wyzna ojciec, rozptujc tym samym
atak szau maonki - postanowiem wyjecha do Bombaju i wzi si za handel
nieruchomociami. Nieruchomoci id teraz za bezcen - oznajmi, nim zdya podnie
sprzeciw - wie o tym Narlikar.
(Ale w swoim czasie nazwie Narlikara zdrajc.)
Nasza rodzina rusza si dopiero wtedy, gdy si j popchnie - zamroenie w roku 1948
to jedyny wyjtek potwierdzajcy regu. Przewonik Tai wywid mojego dziadka z
Kaszmiru; merkurochrom wygoni go z Amritsaru; zawalenie si ycia pod dywanem
doprowadzio bezporednio do wyjazdu mojej matki z Agry; a wielogowe potwory
wypdziy ojca do Bombaju, ebym mg si tam urodzi. Pod koniec owego stycznia
historia, rozdawszy tych kilka kuksacw, dotara wreszcie do punktu, w ktrym moga mi
niebawem zgotowa godne przyjcie. Pozostay tajemnice nie dajce si wyjani a do
chwili mojego wkroczenia na scen... na przykad tajemnica najbardziej enigmatycznej
wyroczni ri Ramrama: - Bdzie nos i kolana, kolana i nos.
Nadesza wypata odszkodowania; stycze dobieg koca; w czasie, ktry upyn od
zamknicia interesu w Delhi i przeprowadzki do miasta, gdzie - wedle ginekologa, doktora
Narlikara - nieruchomoci szy chwilowo za bezcen, matka skoncentrowaa si na swoim
etapowym planie nauczenia si mioci do ma. Rozbudzia w sobie ywe uczucie do
znakw zapytania jego uszu; do niewiarygodnej gbi jego ppka, w ktrym moga zanurzy
palec a do pierwszego kykcia, nawet bez specjalnego wpychania; pokochaa jego wlaste
kolana; ale mimo najszczerszych chci (a poniewa racz j swoimi wtpliwociami, nie
podsun tu adnych ewentualnych powodw), jednego organu nie zdoaa nijak pokocha,
chocia by to jedyny jego sprawnie funkcjonujcy czonek, czego z pewnoci nie mona
powiedzie o Nadirze Chanie; w te noce, kiedy wspina si na ni - a dziecko w jej onie byo
nie wiksze od aby - po prostu im nie szo.
... - Nie, nie tak prdko, danam, ycie moje, prosz ci, jeszcze troch - mwi, wic
Ahmed, eby to odwlec, stara si myle o poarze, a do ostatniej sceny, jaka si rozegraa
tej pomiennej nocy, gdy zbierajc si ju do odejcia usysza ohydny skrzek na niebie,
spojrza w gr i zauway tylko, e nad gow przelatuje sp - w nocy! - sp z wie milczenia
i e upuci nadgryzion rk parsa, praw rk, ktra to rka spadajc - och! - rbna go z

caej siy w twarz; tymczasem Amina, przygnieciona ciarem ma, beszta si w duchu: e
te nie sprawia ci to przyjemnoci, ty durna kobieto, od dzisiaj musisz si naprawd
przyoy.
4 czerwca moi niedobrani rodzice udali si pocigiem Frontier Mail do Bombaju.
(Walenie do drzwi, gosy dobijajce si jak im ycie drogie, rozwrzeszczane pici: Maharado, otwrz, tylko na sekundeczk! Ohe, na mleko twojej askawoci, bd tak dobry,
wielki panie! - Jechaa te z nimi - ukryta pod posagiem w zielonym blaszanym kufrze zakazana, inkrustowana lazurytem, kunsztownie rzebiona srebrna spluwaczka.) Tego samego
dnia Earl Birmy Mountbatten urzdzi konferencj prasow, na ktrej ogosi podzia Indii i
zawiesi u siebie na cianie kalendarz odliczajcy wstecz: siedemdziesit dni do przekazania
wadzy... szedziesit dziewi... szedziesit osiem... tik-tak.

Methwold
Pierwsi byli tu rybacy. Przed cykadekiem Mountbattena, przed potworami i
owiadczeniami publicznymi; kiedy podziemne maestwa byy zgoa niewyobraalne, a
spluwaczek po prostu nie znano; wczeniej ni wynaleziono merkurochrom; na dugo przed
zapaniczkami trzymajcymi przedziurawione przecierada; duo, duo dawniej, zanim
nastali Dalhousie i Elphinstone, nim Kompania Wschodnioindyjska zbudowaa swj Fort,
jeszcze przed pierwszym Williamem Methwoldem; w zaraniu dziejw, kiedy Bombaj by
wysp w ksztacie hantli, zwajc si porodku w wskie byszczce pasmo play, za
ktrym rozciga si widok najznakomitszego i najwikszego portu naturalnego Azji, kiedy
Mazagaon i Worli, Matunga i Mahim, Salsette i Kolaba te byy wyspami - jednym sowem,
zanim melioracja gruntw, czwrnogi i wbite pale przeksztaciy Siedem Wysp w dugi
pwysep na podobiestwo wycignitej, rozcapierzonej rki sigajcej na zachd ku Morzu
Arabskiemu; w tym pradawnym wiecie sprzed czasw wie zegarowych rybacy - z
plemienia Koli - eglowali w arabskich odziach dhow, rozwijajc czerwone agle pod
zachodzcym socem. owili jaskki morskie i kraby, co uczynio z nas wszystkich
mionikw ryb. (Albo prawie ze wszystkich. Padma ulega tej rybiej magii; ale nasza rodzina
bya skaona obcoci krwi kaszmirskiej, lodowatym dystansem kaszmirskiego nieba i
pozostaa misoerna.)
Byy te orzechy kokosowe i ry. A nad tym wszystkim panowaa dobrotliwie bogini
Mumbadewi, ktrej imi - Mumbadewi, Mumbabai, Mumbai - moe te przeszo na miasto. Z
kolei jednak Portugalczycy nazwali t miejscowo Bom Bahia od portu, a nie od bogini ludu
jaskek morskich... Portugalczycy byli pierwszymi najedcami, wykorzystywali port do
cumowania statkw handlowych i okrtw wojennych; lecz ktrego dnia w roku 1633
pewien oficer Kompanii Wschodnioindyjskiej nazwiskiem Methwold dozna objawienia.
Objawienie to - wizja brytyjskiego Bombaju, sfortyfikowanego, bronicego Indii od zachodu
przed wszystkimi przybyszami - miao w sobie tyle siy, e wprawio czas w ruch. Historia
zakipiaa; Methwold umar; a w roku 1660 odbyy si zrkowiny Karola II, krla Anglii, z
Katarzyn z portugalskiej dynastii Braganzw - z t sam Katarzyn, ktra przez cae ycie
graa drugie skrzypce przy sprzedajcej pomaracze Nell. Jedno przynajmniej miaa na
pociech, e to wanie z jej wianem Bombaj przeszed w rce Anglikw, moe w zielonym
kufrze, co przybliyo wizj Methwolda o krok do urzeczywistnienia. Pniej ju niedugo, bo
21 wrzenia 1668 roku Kompania ostatecznie wzia wysp w swoje rce... zabrano si do
dziea, ruszy Fort, zmeliorowano grunta i nim si kto obejrza, powstao tu miasto Bombaj
wysawiane przez star pie:
Prima in Indis,
Wrota do Indyj,
Gwiazda to Wschodu
Z licem zwrconym na Zachd.
Nasz Bombaj, Padmo! Wszystko podwczas wygldao zupenie inaczej, nie byo
klubw nocnych ani fabryk marynat, ani hoteli Ober-oi-Sheraton, ani wytwrni filmowych;
miasto jednak roso w zawrotnym tempie, doczekao si katedry i pomnika wojowniczego
krla Marathw, iwadiego na koniu, ktry (jak wwczas sdzilimy) oywa noc i
galopowa gronie ulicami miasta - po promenadzie Marin Drive! Po piaskach play
aupatti! Mija gmaszyska na Wzgrzu Malabarskim, skrca w Kemps Corner, pdzi
wzdu morza a do Scandal Point! I dalej, a jake, rwa naprzd moj Warden Road, mimo
wydzielonych basenw pywackich przy Breach Candy, ku olbrzymiej wityni Mahalakszmi
i staremu Klubowi Willingdona... Przez cae moje dziecistwo, gdy tylko w Bombaju dziao
si co zego, zawsze jaki bezsenny przechodzie nocny zaklina si, e widzia pomnik w
ruchu; nieszczcia w miecie mojej modoci taczyy w rytm czarodziejskiej muzyki

szarych, kamiennych koskich kopyt.


I gdzie ci pierwsi mieszkacy s dzisiaj? Najlepiej przetrway orzechy kokosowe.
Nadal codziennie cina si im gowy na play Caupatti: a na play Duhu pod rozmarzonymi
spojrzeniami gwiazd filmowych w hotelu SunnSand wyrostki po dzi dzie wdrapuj si na
palmy i znosz brodate owoce. Kokosy doczekay si nawet wasnego festiwalu, wita
Kokosu, obchodzonego na kilka dni przed moimi synchronicznymi urodzinami. O kokosy nie
ma obawy. Bo ry, na przykad, nie mia tyle szczcia; poletka ryowe zniky dzisiaj pod
betonem; tam, gdzie niegdy jak okiem sign a do morza pawi si ry, teraz wznosz si
dzielnice mieszkalne. Ale i tak w miecie jada si sporo ryu. Ry z Patny, ry z Basmati, ry
z Kaszmiru co dzie jedzie do wielkich miast, tote oryginalny protory odcisn na nas
wszystkich pitno, nie mona wic powiedzie, e zgin bez echa. Co si za tyczy
Mumbadewi, stracia dzi na popularnoci, wypar j z ludzkich serc soniogowy Ganea. Jej
upadku dowodzi chociaby kalendarz wit: Ganea - Ganpati Baba - ma swj dzie,
Ganea aturthi, kiedy zbieraj si wielkie procesje i maszeruj na pla Caupatti, niosc
gipsowe podobizny boga, ktre nastpnie topi w morzu. wito Ganei to ceremonia
sprowadzania deszczu, przybliajca nadejcie monsunu, obchodzona rwnie uroczycie
przed moim przyjciem na wiat, gdy dobiego koca odliczanie wstecz - ale gdzie jest wito
Mumbadewi? Nie ma go w kalendarzu. Gdzie mody ludu jaskek morskich, kult poawiaczy
krabw?... Ze wszystkich pierwszych mieszkacw najgorszy los spotka rybakw z
plemienia Koli. Stoczeni obecnie w malutkiej wiosce na kciuku doniopodobnego pwyspu
nadali pono imi caemu okrgowi - Kolabie. Ale wystarczy dojecha szos kolabsk do
samego koniuszka - mijajc sklepiki z tani odzie, iraskie restauracje, skromne mieszkania
nauczycieli, dziennikarzy i urzdnikw - a mona ich tam znale schwytanych w puapk
midzy baz marynarki wojennej a morzem. Niekiedy kobiety z plemienia Koli, z rkoma
cuchncymi od wntrznoci jaskek morskich i misa krabw, przepychaj si bezczelnie na
przd kolejki do autobusu w Kolabie, odziane w szkaratne (wzgldnie fioletowe) sari,
zwizane bezwstydnie wysoko midzy nogami, z ywym byskiem dawnych poraek i
wydziedzicze w wyupiastych, rybich poniekd oczach. Najpierw fort, a potem cae miasto
ograbiy ich z ziemi; kafary ukrady im (a czwornogi jeszcze ukradn) cae poacie morza.
Nadal jednak co wieczr o zachodzie soca arabskie dhow rozwijaj agle... w sierpniu 1947
roku Anglicy zakoczywszy panowanie nad sieciami rybackimi, kokosami, ryem i
Mumbadewi, sami mieli si stamtd wynie; adne panowanie nie trwa wiecznie.
19 czerwca, dwa tygodnie po przyjedzie do Bombaju pocigiem Frontier Mail,
rodzice otrzymali dziwn, acz korzystn ofert od takiego wynoszcego si Anglika. Nazywa
si William Methwold.
Droga do Posiadoci Methwolda (wkraczamy teraz w moje krlestwo, w samo serce
mojego dziecistwa; a mnie co chwyta za gardo) odchodzi od Warden Road midzy
przystankiem autobusowym a rzdem sklepw. Sklep z zabawkami imalkera; Raj dla
czytelnikw; zakad jubilerski imanbhoj Fatbhoj, no i, najwaniejsze, cukiernia Bombelli z
tortem Markiz i Caym Jardem Czekoladek! Nazwy o magicznym uroku, ale nie czas si teraz
nad nimi rozwodzi. Obok salutujcego tekturowego posugacza przed pralni Band Box
droga prowadzi do naszego domu. W owych czasach nikomu si nie ni rowy drapacz
chmur kobiet Narlikara (szkaradna kopia wiey radiowej w rinagarze!); droga wznosia si
na nieduy pagr, mniej wicej wysokoci pitrowego budynku; zakrcaa ku morzu,
spozierajc z gry na Klub Pywacki Breach Candy, gdzie rowi ludzie mogli pywa w
basenie o ksztacie Indii brytyjskich bez obawy o to, e otr si o czarn skr; tam wanie
wok maego, okrgego placyku stay dumnie paace Williama Methwolda, a na nich
wisiay tabliczki, ktre - dziki mnie - pojawiy si tam znw po wielu latach; tabliczki z
dwoma tylko sowami; tylko dwa sowa, a zdoay wcign moich niewiadomych niczego
rodzicw w dziwaczn gr Methwolda: NA SPRZEDA.

Posiado Methwolda: cztery identyczne dworki wzniesione w stylu godnym ich


oryginalnych mieszkacw (domy zdobywcw! rezydencje rzymskie; dwupitrowe siedziby
bogw stojce na tym pitrowym Olimpie, na tej skarlaej grze Kajlasa!) - wielkie, solidne
rezydencje z czerwonymi szczytowanymi dachami i wieyczkami we wszystkich rogach,
naronymi wieami koloru koci soniowej w spiczastych czapkach z czerwonej dachwki (w
takich wieach mona by wizi ksiniczki!) - domy z werandami, z kwaterami dla suby,
do ktrych wiody ukryte na tyach spiralne elazne schody - domy nazwane majestatycznie
przez waciciela, Williama Methwolda, imionami paacw w Europie: Willa Wersal, Willa
Buckingham, Willa Escorial i Sans Souci. Spowijaa je bugenwilla; w bladoniebieskich
stawach pyway zote rybki; w ogrdkach skalnych rosy kaktusy; drobne niecierpki kuliy
si pod drzewami tamaryndy; a na trawnikach motyle, re i trzcinowe fotele. Owego wanie
czerwcowego dnia pan Methwold sprzeda te puste paace za miesznie nisk cen - ale
postawi pewne warunki. Teraz ju wic bez zwoki przedstawi go od stp do gw, cznie z
przedziakiem na gowie... sto osiemdziesit trzy centymetry wzrostu, tytan o ranej twarzy
tryskajcej wieczn modoci. Mia na gowie gruby, czarny turban brylantynowanych
wosw przedzielonych porodku. Jeszcze wrcimy do tego przedziaka, prostego jak wycior,
ktrego nienaganno przesdzaa o wziciu Methwolda u kobiet, bo adna nie moga si
oprze pokusie, eby go nie zwichrzy... wosy Methwolda przedzielone porodku zawayy
istotnie na moich pocztkach. Bya to bowiem jedna z tych cieynek gruboci wosa, ktrymi
chadzaj historia i erotyka. Niczym linoskoczkowie. (Ale mimo wszystko nawet ja, ktry go
nigdy nie widziaem, nie znaem jego lnicych jak marzenie zbw ani zabjczej fryzury, nie
ywi do niego urazy.)
A nos? Jaki mia nos? Wystajcy? O, z ca pewnoci, otrzymany w spadku po
patrycjuszowskiej babce Francuzce - z Bergerach - ktrej krew pyna bkitem w jego
yach i zacigaa jego arystokratyczny wdzik domieszk okruciestwa, sodkim,
morderczym odcieniem piounu.
Posiado Methwolda sprzedano pod dwoma warunkami: e domy zostan nabyte
wraz z wszystkimi ruchomociami, a nowi waciciele zatrzymaj bezwzgldnie cae mienie
oraz e przekazanie praw nie nastpi a do pnocy 15 sierpnia.
- Ze wszystkim? - spytaa Amina Sinai. - Nie mog wyrzuci ani jednej yeczki? O,
Allah, co za abaur... Nie mog si pozby nawet grzebienia?
- Z caym dobrodziejstwem inwentarza - potwierdzi Methwold. - Tak wygldaj moje
warunki. Kaprys, panie Sinai... pozwoli pan wyjedajcemu kolonicie na tak ma
zabaw? Niewiele nam, Brytyjczykom, pozostao, moemy si wic na koniec pobawi w
nasze gry.
- Zrozume, Amino, zrozum - tumaczy jej pniej Ahmed. - Chcesz cae ycie
spdzi w tym hotelowym pokoju? To to niebywaa cena, powiadam ci, niebywaa. A co on
nam zrobi, kiedy ju spiszemy akt notarialny? Wtedy bdziesz sobie moga wyrzuci kady
abaur, ktry ci si nie spodoba. Niecae dwa miesice...
- Bdzie pan pija koktajl w ogrodzie? - pyta Methwold. - Codziennie o szstej
wieczr. Pora koktajlu. Nie zmienia si od dwudziestu lat.
- Boe ty mj, ta farba... i te szafy pene starych ciuchw, danam... bdziemy
mieszkali na walizkach, nie ma gdzie wetkn choby jednego ubrania!
- Kiepska sprawa, panie Sinai. - Methwold popija whisky pord kaktusw i r. Jeszcze czego podobnego nie widziaem. Setki lat przyzwoitych rzdw, a tu nagle, pach i
wynocha. Przyzna pan, e nie bylimy a tacy li: pobudowalimy wam drogi. Szkoy, koleje,
system parlamentarny, te nie do pogardzenia.. Tad Mahal ju si prawie rozpada, a
musieli si nim zaj Anglicy. A teraz, raptem niepodlego. Siedemdziesit dni na
wyprowadzk. Krzywo ja na to wszystko patrz, ale co mog poradzi?
- ...Spjrz tylko, danam, na te plamy na dywanach: bite dwa miesice bdziemy

musieli mieszka jak ci Brytyjczykowie? A zagldae do azienek? Nie ma nawet kranw


przy klozetach. Nie chciao mi si wierzy, ale to prawda, mj ty Boe, podcieraj sobie tyki
samym tylko papierem!...
- Niech mi pan powie, panie Methwold - akcent Ahmeda Sinai zmieni si, w
obecnoci Anglika zatrca obmierz imitacj oksfordzkiego zacigania - czemu nalega pan
na zwok? Przecie sprzeda od rki to najlepsza transakcja. Sfinalizujmy j wreszcie.
- ...No i wszdzie na cianach te zdjcia starych Angielek! Baba, nie mam gdzie
zawiesi fotografii ojca!...
- Wie pan co, panie Sinai - Methwold napenia ponownie szklanki w blasku soca
chylcego si ku Morzu Arabskiemu za basenem Breach Candy - e pod t sztywn angielsk
powok kryje si psychika o nader indyjskim zaciciu do alegorii.
- A tyle pi, danam... to niezdrowo.
- Nie jestem pewien, panie Methwold, czy dobrze rozumiem paskie...
- ...No, wie pan, w pewnym sensie ja te przekazuj wadz. Ubzdurao mi si, eby
uczyni to dokadnie w tej samej chwili co Rad. Jak ju mwiem: ot, taka zabawa. Licz na
pask pobaliwo, panie Sinai. W kocu cena, sam pan przyznaje, nie jest wygrowana.
- Danam, rozum mu odjo czy co? Jak mylisz: mona to si wdawa w taki handel,
jeli on jest pomylony?
- Suchaj, ono - mwi Ahmed Sinai - tego ju za wiele. Pan Methwold jest zacnym
czowiekiem, dobrze urodzonym, honorowym, i nie pozwol, eby szargaa... Zreszt,
pozostali nabywcy z pewnoci tak nie wydziwiaj... Poza tym daem ju sowo, wic koniec
dyskusji.
- Moe krakersa - czstuje pan Methwold podsuwajc talerz. - Bardzo prosz, panie S.
Tak, to dziwna sprawa. Jeszcze czego takiego nie widziaem. Moi dawni dzierawcy - stare
indyjskie wygi, jeden w drugiego - naraz pach i wynocha. Ponura historia. Odechciao im si
tych caych Indii. Przez jedn noc. To zaskoczenie dla takiego prostego czowieka jak ja.
Zupenie jakby umyli rce, nie chcieli std nic a nic zabra. Diaba tam, powiadali. We
wasnym domu zaczniemy od zera. Wprawdzie aden, widzi pan, nie wieci pust kies, ale
zawsze. Przedziwne. Zostawili mnie tak na asce losu. Wtedy przyszed mi do gowy ten
pomys.
- ...Wanie, decyduj sam, decyduj - dogaduje Amina z przejciem. - Siedz tu jak ten
toboek z dzieckiem, ale czy ja si licz? Mam mieszka w domu obcego czowieka z
niemowlciem w onie, to i co takiego?... Och, do czego ty mnie zmuszasz...
- Nie pacz - prosi Ahmed miotajc si po pokoju hotelowym. - To przyzwoity dom.
Przyznaj, e ci si podoba. A za dwa miesice... niecae dwa... co, kopie? Daj, niech i ja
poczuj... Gdzie? Tu?
- Tam - mwi Amina wycierajc nos. - Kopie mocno, jak naley.
- Mj pomys - wyjania pan Methwold wpatrzony w zachd soca - polega na
zainscenizowaniu wasnego przekazania dbr. Chc zostawi po sobie wszystko, rozumie
pan? Wybra odpowiednie osoby - takie jak pan, panie Sinai! - i przekaza im wszystko
nietknite, w idealnym stanie. Prosz si rozejrze: sam pan przyzna, e wszystko jest w
naleytym porzdku. Jak to si mwi, tip-top. Albo jak wy to mwicie w hindustani: Sab
kuch tik-tak hai. W najlepszym porzdku.
- Sympatyczni ludzie kupuj te domy - Ahmed podaje Aminie swoj chustk sympatyczni nowi ssiedzi... chociaby taki pan Homi Catrack, co obejmuje Will Wersal,
wprawdzie pars, ale za to waciciel konia wycigowego. Produkuje filmy i w ogle. Czy ci
Ibrahimowie z Sans Souci. Nussie Ibrahim te si spodziewa dziecka, moecie si
zaprzyjani... a stary Ibrahim ma wielkie farmy sizalu w Afryce. Dobra rodzina.
- ... I potem bd moga urzdzi dom, jak zechc...?
- A jake, przecie jego ju tu nie bdzie...

- Wszystko poszo jak z patka - owiadcza William Methwold. - Wie pan, e to mj


przodek wystpi z pomysem zbudowania tego miasta? Taki, nie przymierzajc, Raffles z
Bombaju. Jako jego potomek czuj, e w tej przeomowej chwili musz, bo ja wiem, musz
odegra swoj rol. Tak, wietnie... kiedy si pastwo wprowadzaj? Jedno paskie sowo, a
zaraz przenosz si do hotelu Tad. Jutro? wietnie. Sab kuch tik-tak hai.
Wrd tych oto osb upyno mi dziecistwo: pan Homi Catrack, potentat filmowy,
waciciel konia wycigowego, i jego crka debilka imieniem Toxy, ktr trzeba byo
zamyka z piastunk, Bi-App, najgroniejsz kobiet, jak w yciu spotkaem; dalej
Ibrahimowie z Sans Souci, stary Ibrahim Ibrahim ze sw kozia brdk i sizalem, jego
synowie, Ismail i Ischak, a take drobna, wiecznie poirytowana nieszczsna ona Ismaila,
Nussie, ktr przezywalimy Nussie-kaczka ze wzgldu na jej kaczy chd, w ktrej onie rs
mj kolega, Sonny, wychodzc, nawet w tej chwili, na spotkanie swojej pechowej przygody z
par ginekologicznych kleszczy... Willa Escorial bya podzielona na odrbne mieszkania. Na
parterze mieszkali Dubaszowie, on - fizyk, z czasem mia si sta gwiazd przewodni
prbnej bazy nuklearnej w Trombaju, ona - kompletne zero, za ktrego pustk kry si
prawdziwy fanatyzm religijny - ale niech si tam nadal kryje, wspomn tylko, e byli to
rodzice Cyrusa (cho ten zostanie poczty dopiero za kilka miesicy), mojego pierwszego
mentora, ktry grywa w przedstawieniach szkolnych role dziewczt, a nazywano go Cyrusem
Wielkim. Nad nimi mieszka przyjaciel mojego ojca, doktor Narlikar, ktry te tam kupi
mieszkanie... mia rwnie czarn skr jak moja matka; kiedy jednak by czym podniecony
lub wzburzony, dosownie si cay rozjania; nie cierpia dzieci, ale pomg nam przyj na
wiat; a po mierci przysporzy miastu caej zgrai kobiet, zdolnych do wszystkiego,
niepomnych na adne przeszkody. Wreszcie ostatnie pitro zajmowali komandor Sabarmati i
Lila - Sabarmati, jeden z najbardziej grnolotnych oficerw marynarki wojennej, i jego ona
o zbytkownych gustach; nie mg uwierzy wasnemu szczciu, e takim tanim kosztem
zapewni jej dom. Mieli dwch synw, w wieku osiemnastu i czterech miesicy, ktrzy
wyroli na niesfornych leniuchw, nazywano ich Okruchoka i Pomada; no i nie wiedzieli (bo
niby skd?), e zniszcz im ycie... Ci ludzie, dobrani przez Williama Methwolda, tworzcy
centrum mojego wiata, wprowadzili si do posiadoci, i znosili dziwaczne kaprysy Anglika
- bo w kocu cena bya przystpna.
...Zostao jeszcze trzydzieci dni do przekazania wadzy, a Lila Sabarmati szczebiocze
przez telefon:
- Jak ty to wytrzymujesz, Nussie? W kadym pokoju gadajce papuki, a w almariach
trafiam ju na suknie zarte przez mole i na uywane biustonosze!...
Nussie za wyrzeka przed Amin:
- Te zote rybki, o Allah, nie mog patrze na te stworzenia, ale sahib Methwold
przychodzi je osobicie karmi... no i te napoczte paczki bulionu w kostkach, ktrych nie
pozwala mi wyrzuci... Amino, siostro, to to szalestwo, na co nam przyszo?...
Stary Ibrahim nie chce pod adnym pozorem wczy wentylatora na suficie w
sypialni i tylko pomrukuje:
- Ktrej nocy caa ta maszyneria spadnie i ciachnie mi gow. Jak dugo taki ciar
utrzyma si na suficie?...
Homi Catrack natomiast, ktry ma w sobie co z ascetyka, a musi spa na wielkim,
mikkim materacu, cierpi na ble w krzyu i na bezsenno, wrodzone ciemne krki pod
oczyma zamieniaj mu si w worki z niewyspania, jego sucy za komentuje:
- Nie dziwota, e ci cudzoziemscy sahibowie wszyscy si std wynieli, sahibie,
pewno marz o tym, eby si porzdnie wyspa.
Wszyscy jednak jako to znosz; bo oprcz kopotw s te i korzyci. Prosz
posucha Lili Sabarmati (- To ta za pikna, eby si osta w cnocie - jak mawiaa moja
matka):

- Pianola, Amino, siostro! I to na chodzie! Siedz przy niej cay Boy dzie i gram, co
mi si nawinie! Prcz alimaru pokochaem te blade rce... co za frajda, a gowa boli,
wystarczy tylko naciska peday!...
Z kolei w Willi Buckingham (przed nami zajmowa j Methwold) Ahmed Sinai
znajduje barek z alkoholami; odkrywa uroki dobrej szkockiej whisky i woa: - No i co z tego?
Nawet jeli ten Methwold jest nieco ekscentryczny, nie sta nas na odrobin wyrozumiaoci?
Skoro mamy tak star kultur, nie sprostamy jego kulturze? - i jednym haustem wychyla ca
szklank.
Zyski i straty:
- Nussie, siostro, tyle tych psw i trzeba ich doglda - utyskuje Lila Sabarmati. Nienawidz psw z caego serca. A moja kotka, cudeko, mwi ci, czaka czodziutka, po
prostu umiera ze strachu!
Natomiast doktor Narlikar a janieje z oburzenia:
- Nad moim kiem! Zdjcia dzieci, bracie Sinai! Powiadam ci: jakie tuste!
Rowiutkie! A troje! Czy tak si godzi?...
Zostao ju tylko dwadziecia dni, wszystko si normuje, zacieraj si ostre kanty,
tote nowi lokatorzy nie dostrzegaj, co si naprawd dzieje: posiado, Posiado
Methwolda, powoli ich zmienia. Co wieczr o szstej siaduj w ogrodach, celebrujc por
koktajlu, a kiedy przychodzi z wizyt William Methwold, bez trudu wpadaj w imitacj
akcentu oksfordzkiego; no i poznaj wentylatory sufitowe, gazowe kuchenki, ucz si karmi
papuki faliste, a Methwold, czuwajc nad przeobraeniem nowych lokatorw, mruczy co
pod nosem. Przysuchaj si: co on takiego mwi? Ot to: - Sab kuch tik-tak hai - mruczy
William Methwold. Wszystko w porzdku.
***
Kiedy bombajskie wydanie dziennika Times of India w poszukiwaniu chwytliwych
ciekawostek z okazji zbliajcych si obchodw uzyskania niepodlegoci wyznaczyo
nagrod dla matki z Bombaju, ktra zdoa urodzi dziecko dokadnie w chwili narodzin
nowego pastwa, Amina Sinai, przebudzona wanie z zagadkowego snu o lepie na muchy,
wlepia wzrok w gazet. Podsuna j Ahmedowi pod nos, a palcem dgaa tryumfalnie
ogoszenie, co podkrelao tylko absolutn pewno w jej gosie.
- Widzisz, danam? - oznajmia. - To bd ja.
Przed ich oczyma roztoczya si wizja nagwkw wybitych tust czcionk:
Dziecitko Sinai w uroczej pozie - urodzone w godzinie chway! - wizja non plus ultra,
super-hiper czowkowych wielkich zdj niemowlaka; kiedy wic Ahmed zacz
powtpiewa: - Ale begam, zastanw si, jakie masz nike szanse - wyda zawzicie wargi i
odparowaa: - adnych ale, to bd ja i ju. Wiem to z ca pewnoci, tylko nie pytaj skd.
I chocia Ahmed powtrzy przepowiedni ony Williamowi Methwoldowi jako art
w porze koktajlu, Amina pozostaa niewzruszona, nawet kiedy Methwold si rozemia:
- Kobieca intuicja, co wspaniaego, pani S.! Ale doprawdy, chyba nas pani nie
podejrzewa o to, e tak od razu...
Nawet pod naporem rozdranionego spojrzenia ssiadki, Nussie-kaczki, ktra te bya
w ciy i te przeczytaa Times of India, obstawaa przy swoim, bo proroctwo Ramrama
zapado jej gboko w serce.
Prawd powiedziawszy, w miar rozwoju ciy sowa jasnowidza coraz bardziej
ciyy Aminie na barkach, na gowie, na pczniejcym balonie, tote uwiza w pajczynie
zmartwie, eby przypadkiem nie urodzi dziecka o dwch gowach, i cakiem j omina
subtelna magia Posiadoci Methwolda, nie dosigy jej wpywy pory koktajlowej, papuek
falistych, pianoli i angielskich akcentw... Z pocztku nurtowaa j ta pewno, e zdobdzie

nagrod Timesa, bo wmwia sobie, e skoro sprawdzi si ta cz prognoz wrbity,


prawdziwa okae si caa reszta, jakikolwiek zawiera sens. Tote daleka bynajmniej od tonu
niezmconej dumy i oczekiwania matka odpara:
- Mniejsza o intuicj, panie Methwold. To gwarantowany fakt.
A sobie powiedziaa w duchu: I jeszcze jedno: to bdzie syn. Tyle e bdzie wymaga
szczeglnej opieki, bo w przeciwnym razie...
Co mi si zdaje, e gboko w yach matki, moe jeszcze gbiej ni wiadomo,
pyny nadprzyrodzone wyobraenia Nasim Aziz i poczy oddziaywa na jej myli i czyny
- wyobraenia, ktre przekonay Czcigodn Matk, e aeroplany s wymysem szatana, e
aparat fotograficzny moe wykra czowiekowi dusz, e widma stanowi niezaprzeczalnie
cz rzeczywistoci tak samo jak raj oraz e najzwyczajniej grzechem jest ujmowa pewn
par witobliwych uszu midzy kciukiem a palcem wskazujcym, a ktre szeptay teraz do
ciemnowosej gowy jej crki. Mimo e tkwimy w samym rodku tego angielskiego
mietnika - dumaa matka - przecie to i tak Indie, a ludzie pokroju Ramrama Setha wiedz
swoje. Tym sposobem sceptycyzm jej ukochanego ojca ustpi miejsca atwowiernoci mojej
babki; a zarazem yka przygody odziedziczona przez Amin po doktorze Azizie zostaa
przytoczona przez inne, nie mniejszej wagi, brzemi.
Kiedy w kocu czerwca nadcigny deszcze, pd w jej onie by ju w peni
uformowany. Byy ju kolana i nos, a take tyle gw, ile miao wyrosn, te ju byo na
miejscu. To, co (z pocztku) nie przewyszao rozmiarami kropki, rozroso si w przecinek,
sowo, zdanie, akapit, rozdzia; teraz za rozwijao si w jeszcze bardziej zoon cao,
stajc si, rzec by mona, ksik - moe encyklopedi - a nawet caym jzykiem... innymi
sowy, ten wzeek w brzuchu mojej matki tak urs, sta si tak ciki, e kiedy brudna ta
woda deszczowa zalaa Warden Road u stp naszego pitrowego pagra i osiade na mielinie
autobusy zaczy rdzewie, dzieci pyway po rozmytej drodze, a gazety tony gbczasto pod
powierzchni, w okrgym pokoju wiey na pierwszym pitrze Amina spostrzega, e ledwo
si rusza pod ciarem oowianego balonu.
Deszcz nie ustaje. Woda przescza si pod oknami, gdzie w oowianych ramach
tacz witraowe tulipany. Rczniki poupychane wok framug okiennych wchaniaj wod,
a nabrzmiewaj, przesikaj, staj si bezuyteczne. Morze: szare, nieruchawe, cignie si
hen ku deszczowym chmurom na zwonym widnokrgu. Deszcz bbni matce w uszach,
dokada si do enigmatycznych sw wrbity, macierzyskiej atwowiernoci, denerwujcej
obecnoci mienia obcego czowieka, kae Aminie wyobraa sobie najrniejsze dziwada.
Uwiziona pod swym rosncym dzieckiem Amina roia sobie, e jest morderczyni skazan w
czasach Mogw, kiedy to kara mierci przez zmiadenie gazem bya na porzdku
dziennym... a w pniejszych latach, gdy ogldaa si na ten czas, na kocwk czasu, nim
zostaa matk, czas, w ktrym tykanie odliczajcych wstecz kalendarzy zbliao wszystkich
do dnia 15 sierpnia, matka mawiaa:
- Nic mi na ten temat nie wiadomo. Dla mnie czas jakby stan. Dziecko w moim
brzuchu wstrzymao zegary. Jestem tego pewna. Nie miej si: pamitasz t wie zegarow u
szczytu wzgrza? Powiadam ci, po tamtym monsunie zegar ju nigdy nie ruszy.
... A Musa, stary suga ojca, ktry przenis si z moimi rodzicami do Bombaju,
wyszed obwieci innym sucym w kuchniach paacw z czerwon dachwk, w
kwaterach suby na tyach Wersalu, Escorialu i Sans Souci: - To bdzie szkrab jak marzenie,
wart dziesitaka, a jake! Kolos nie dzieciak, taka rybeka za cae dziesi rupii, sami si
przekonacie!
Sucy reagowali yczliwie, bo narodziny to co piknego, a najlepsze jest due,
zdrowe dziecko...
...Natomiast Amina, ktrej brzuch wstrzyma zegary, siedziaa bez ruchu w pokoju
wiey i mwia mowi:

- Przy tu rk, to go poczujesz... o, czujesz?... Wielki, silny chopak; nasz okruszek


ksiyca.
Dopiero kiedy deszcze ustay, Amina za staa si tak cika, e musiao j podnosi
dwch sucych na stoeczku splecionym z rk, wrci Wee Willie Winkie, eby piewa na
placyku midzy czterema domami; i dopiero wtedy Amina zdaa sobie spraw, e ma nie
jedn, lecz dwie powane (to znaczy dwie znane sobie) konkurentki do nagrody Times of
India, tote przepowiednia przepowiedni, a zanosi si na ostr rywalizacj przy mecie.
- Zw mnie Wee Willie Winkie i prosz mi wierzy, e piewam, by zarobi na swoj
wieczerz!
Byli sztukmistrze, waciciele fotoplastykonw, piewacy... jeszcze przed moim
narodzeniem ustali si ten rytua. Artyci magicy mieli mi akompaniowa przez cae ycie.
- Mam nadziej, e rozsiedli si pastwo wygodnie!... A moe rozjedli si pastwo
wygodnie? Eh, arty arty, dobrodzieje i dobrodziejki, niech no zobacz, jak si miejecie!
Wysokiciemnyprzystojny klown z akordeonem sta na placyku. W ogrodach Willi
Buckingham wielki palec u nogi mojego ojca (wraz ze swoimi dziewicioma towarzyszami)
przechadza si obok, cho znacznie poniej przedziaka Williama Methwolda... obuty w
sanda, bulwiasty, niewiadom czyhajcej na zagady. A Wee Willie Winkie (ktrego
prawdziwego nazwiska nie poznalimy) sypa dowcipami i piewa. Amina patrzya i suchaa
z werandy na pitrze; czua na sobie widrujcy, zazdrosny wzrok rywalki, Nussie-kaczki, z
ssiedniej werandy.
...Tymczasem ja, tu przy biurku, czuj przeszywajc niecierpliwo Padmy.
(yczybym sobie nieraz bardziej wnikliwej publicznoci, kogo, kto by zrozumia potrzeb
rytmu, tempa, subtelnego wprowadzenia pomniejszych akordw, ktre pniej wzrosn,
napczniej, ogarn ca melodi; kto by wiedzia na przykad, e chocia ciar dziecka i
monsuny wyciszyy zegar na wiey posiadoci, to nadal tyka tam miarowo cykadeko
Mountbattena, cicho, lecz nieubaganie, i e to tylko kwestia czasu, bo ju niedugo wypeni
nam uszy metronomiczna, bbnica muzyka.) Padma powiada:
- Ani myl sucha teraz o tym caym Winkiem; czekam ju tyle dni i nocy, a ty furt
nie zamierzasz si urodzi!
Zalecam wszak cierpliwo; wszystko na swoim miejscu, napominam swj kwiat
ajna-lotosu, bo Winkie te ma swoje racje i swoje miejsce, wanie si zwraca do
brzemiennych niewiast na werandach, przerywajc piew, eby si podroczy:
- Syszaycie o nagrodzie, moje panie? Ja te. Moja Wanita tu-tu czeka
rozwizania; moe to ona, a nie wy, trafi ze zdjciem do gazety!
Amina marszczy gniewnie czoo, Methwold umiecha si (czyby to wymuszony
umiech? Niby dlaczego?) pod przedziakiem, warga ojca wysuwa si przemylnie, wielki
paluch kroczy, a sam ojciec powiada:
- Co za zuchwalec, za daleko si posuwa.
Teraz z kolei Methwold z min najwyraniej zakopotan - moe wrcz z poczuciem
winy na twarzy? - strofuje Ahmeda Sinai:
- Co te pan mwi, drogi przyjacielu. Rozumie pan, tradycja bazna. Ma patent na
prowokacj i zoliwoci. To bardzo wany spoeczny wentyl bezpieczestwa.
Ojciec wzrusza tylko ramionami: - Hm.
Ale ten Winkie to cwany chopak, bo studzi zaraz to, co sam rozpali:
- Narodziny to pyszna sprawa; dwoje narodzin to przepyszna sprawa! Prze pyszna
sprawa, moje panie, ot taki art, rozumiecie?
I zmiana nastroju, bo uderza teraz w ton dramatyczny, wprowadza przytaczajc,
przeomow myl:
- Panie i panowie, jak wy si moecie dobrze czu tutaj, w samym rodku dugiej
przeszoci sahiba Methwolda? Kln si, e musi wam by nieswojo, nierealnie; ale to teraz

nowa siedziba, dobrodzieje i dobrodziejki, a adna siedziba nie nabierze realnoci, pki nie
doczeka si narodzin. Od chwili pierwszych narodzin poczujecie si jak u siebie w domu.
Po czym nastpuje piosenka: Stokrotko, stokrotko... Pan Methwold te si wcza,
ale ciemna plama zasnuwa mu czoo...
... I tu pointa: tak, to poczucie winy, bo nasz Winkie moe jest i cwany, i zabawny, ale
nie do cwany; pora zatem wyjawi pierwszy sekret przedziaka Williama Methwolda, ktry
a spyn w d i splami mu twarz: pewnego razu, dugo przed cykadekiem i wyprzeda z
dobrodziejstwem inwentarza, pan Methwold zaprosi Winkiego i Wanit, eby popiewali mu
na osobnoci w pokoju, ktry stanowi dzisiaj salon moich rodzicw; a po chwili powiedzia:
- Wiesz co, Wee Willie, wywiadcz mi przysug. Musz zrealizowa recept,
miewam potworne ble gowy, skocz na Kemps Corner i przynie mi od aptekarza te
tabletki, caa suba zlega mi na przezibienie.
Winkie, jak to biedacy, powiedzia: tak, sahibie, ju si robi, sahibie, i wyszed;
Wanita zostaa wic sam na sam z przedziakiem, czujc, e przycigajej palce i trudno mu si
oprze, a Methwold siedzia bez ruchu w trzcinowym fotelu, mia na sobie tropikalny
kremowy garnitur z r w klapie, naraz podesza do niego z wycignitymi palcami, poczua
pod nimi jego wosy; trafia na przedziaek; i zacza je mierzwi.
Tote teraz, po dziewiciu miesicach, kiedy Wee Willie Winkie stroi sobie arty na
temat spodziewanego lada moment dziecka swojej ony, plama wypeza na czoo Anglika.
- No i co z tego? - rzuca Padma. - Co mnie obchodzi jaki Winkie i jego ona, o
ktrych nawet mi nie wspominae?
Niektrym ludziom trudno dogodzi; ale Padmie uda mi si dogodzi i to niebawem.
Zaraz chyba jeszcze bardziej si zirytuje, bo odrywajc si po dugiej, wznoszcej si
spirali od wydarze w Posiadoci Methwolda - od zotych rybek, psw, konkursw na dzieci,
przedziakw, od wielkich palcw u ng i czerwonych dachwek - pyn nad miastem,
wieym i czystym po niedawnych deszczach; zostawiam Ahmeda i Amin przy piosenkach
Wee Willie Winkiego i szybuj ku dzielnicy Starego Fortu, mijam Fontann Flory i docieram
do wielkiego gmachu wypenionego przyciemnionym, pretensjonalnym wiatem oraz woni
rozkoysanych kadzielnic... gdy tutaj, w Katedrze w. Tomasza, panna Maria Pereira
dowiaduje si, jakiego koloru jest Bg.
***
- Niebieskiego - twierdzi arliwie mody ksidz. - Wszelkie dostpne dowody, moja
crko, wskazuj na to, e nasz Pan Jezus Chrystus mia najcudowniejszy, krystaliczny odcie
bkitu nieba.
Drobna kobietka zamilka na chwil za drewnian krat konfesjonau. Napita, pena
zadumy cisza. Po czym:
- Jak to, ojcze? Przecie ludzie nie s niebiescy. Na caym Boym wiecie nie znajdzie
si niebieskich ludzi!
Zdumieniu maej kobietki towarzyszy zaskoczenie ksidza... bo nie powinna tak
reagowa. Przecie sam biskup powiedzia:
- Z nowymi konwertytami bywaj problemy... kiedy pytaj o kolor, prawie zawsze...
naley budowa mosty, mj synu. Zapamitaj sobie - tako rzek biskup - Bg jest mioci; a
hinduski bg mioci, Kryszna, zawsze ma na wizerunkach niebiesk skr. Mw im, e Bg
jest niebieski; stworzy to pewien pomost midzy dwiema religiami; pojmujesz, ostrono nie
zawadzi; ponadto niebieski to kolor neutralny, unika si w ten sposb spornych kwestii
koloru, pomija si czer-biel: tak, wierz mi, e ten wanie kolor naley wybra.
Nawet biskupi niekiedy bywaj omylni, myli mody duchowny, ale tymczasem
znajduje si w nie lada kopocie, bo ta maa kobietka wyranie unosi si gniewem i przez

drewnian kratownic rozpoczyna srog reprymend:


- A co to za odpowied, ojcze, niebieski? Jake w to wierzy? Niech ksidz lepiej
napisze do Ojca witego w Rzymie, ju on ksidza wyprowadzi na rwne wody; chocia nie
trzeba by papieem, eby wiedzie, e czek nijak nie moe by niebieski!
Mody duchowny przymyka oczy; ciko oddycha; odpiera atak.
- Skr malowano na niebiesko - mamrocze. - Piktowie; niebiescy nomadowie
arabscy; jak skorzystasz z dobrodziejstwa wyksztacenia, sama si przekonasz, moja crko...
Lecz gwatowne prychnicie a dzwoni echem w konfesjonale.
- C to, ojcze? Porwnujesz Naszego Pana do dzikusw z dungli? O, Boe, musz
zasoni uszy ze wstydu!
I tak dalej, i dalej, bez koca, a mody ksidz, ktrego rozbola z tego wszystkiego
brzuch, doznaje naraz olnienia, e za t kwesti niebieskoci kryje si co znacznie
waniejszego, i pyta o to suchaczk; momentalnie jej tyrad przerywaj zy, wic mody
ksidz dopytuje si nerwowo:
- No, jak to, chyba Boska Promienisto Naszego Pana nie jest wycznie kwesti
pigmentu?
Zza strug sonej wody dobywa si gos:
- Wanie, ojcze, wcale ojciec nie jest taki zy; to samo mu powiedziaam, to
samiuteko, a on obrzuci mnie tylko brzydkimi wyrazami i nie chcia sucha...
Czyli jaki on wkracza do tej opowieci i zaraz wszystko wychodzi na jaw. Panna
Maria Pereira, drobna dziewicza wzburzona, odbywa spowied, ktra podsuwa nam gwn
wskazwk co do jej pobudek, kiedy w noc moich narodzin wniosa ostatni i najwaniejszy
wkad w ca histori dwudziestowiecznych Indii od czasu kolizji dziadka z grud ziemi a do
czasu mojej dojrzaoci.
Spowied Marii Pereiry: jak kada Maria, tak i ona miaa swojego Jzefa. Jzef
DCosta, sanitariusz w klinice na Pedder Road, zwanej Klinik Poonicz doktora Narlikara
(- Oho! - Padma dostrzega wreszcie zwizek), gdzie Maria pracowaa jako poona. Z
pocztku wszystko szo dobrze; zabiera j na herbat, lassi, falud i prawi mie swka. Mia
oczy jak wiertarki uliczne, twarde i pene ratatatat, ale mwi czule i przyjemnie. Maria,
drobna, pulchna, dziewicza, delektowaa si jego wzgldami; tyle e teraz wszystko ulego
zmianie.
- Ni std, ni zowd cigle by tylko wcha powietrze. Tak jako dziwnie zadziera nos
do gry. No to go pytam: Masz katar, Jzku, czy jak? A on mwi, e nie; mwi, e czuje
wiatr z pnocy. No to mu tumacz, Jzku, w Bombaju wiatr wieje od morza, z zachodu,
Jziu...
I Maria Pereira amicym si gosem opowiada o wzmagajcym si gniewie Jzefa
DCosty, ktry jej owiadczy:
- Co ty tam wiesz, Maryka, teraz nadciga wiatr od pnocy i przywiewa mier. Ta
niepodlego jest tylko dla bogatych; a biedni wytuk si jak muchy. W Pendabie, w
Bengalu. Zamieszki, zamieszki, biedni przeciwko biednym. Czu to w tym wietrze.
- Mwisz jak wariat, Jzku, czego si zamartwiasz takimi okropnociami? Moemy
chyba y spokojnie?
- A ide, co ty tam wiesz.
- Jzefie, nawet jeli z tym zabijaniem to prawda, dotyczy to tylko hindusw i
muzumanw; po co dobrzy chrzecijanie mieliby si miesza do walki? Bo tamci ju nie
wiadomo odkd si morduj.
- Ech, ty i ten twj Chrystus. Nie moesz sobie wbi do gowy, e to religia biaych
ludzi? Zostaw biaych bogw biaym ludziom. Pod bokiem gin nasi. Musimy si broni,
pokaza ludziom, z kim maj walczy, zamiast walczy ze sob, rozumiesz?
I Maria cignie:

- Dlatego zapytaam o kolor, ojcze... a mwiam Jzefowi, mwiam i mwiam bez


koca, e walka jest niedobra, eby da spokj tym szalonym mylom; ale wtedy przesta ze
mn gada, zadawa si z jakimi gronymi typami, nawet zaczy o nim kry suchy, ojcze,
e rzuca cegami w due samochody, podobno i poncymi butelkami, ojcze, on zwariowa,
powiadaj, e pomaga podpala autobusy, wysadza tramwaje i sama ju nie wiem co. C
byo robi, ojcze, zwierzyam si siostrze. Mam siostr, Alicj, dobra z niej dziewczyna.
Powiedziaam jej: Jzek mieszka koo rzeni, moe to ten zapach wszed mu do nosa i go
otumani. No to Alicja posza go odszuka. Wstawi si za tob obiecaa; ale, Boe mj,
co to si wyrabia na wiecie... niech mi ojciec wierzy... o, baba...
I ju sowa ton w strumieniach, tajemnice wyciekaj jej z oczu sonymi strugami, bo
Alicja wrcia z wiadomoci, e to wszystko wina Marii, bo prawia Jzefowi moray, a mu
si odechciao sucha, zamiast go wesprze w jego patriotycznej misji uwiadomienia ludzi.
Alicja bya modsza i adniejsza od Marii; i tak powstay kolejne plotki, Alicja i Jzef dostali
si na jzyki, a Maria zacza odchodzi od zmysw.
- Albo ona - znw odezwaa si Maria - co dla niej znaczy ta caa polityka-polityka?
eby tylko zapa mojego Jzefa w szpony, powtarza za nim te wszystkie bzdury jak jaki
ptak guptak. Przysigam, ojcze...
- Uwaaj, crko. Jeste bliska blunierstwa...
- Nie, ojcze, przysigam na Boga, sama nie wiem, co bym zrobia, eby odzyska tego
mczyzn. Tak, mimo jego wszystkich... niewane, co on... oj-u-oj-uuu!
Sona woda omywa podog konfesjonau... czy wic teraz mody ksidz staje przed
nowym dylematem? Czy mimo piekielnego blu rozstrojonego odka kadzie na
niewidocznej szali wito konfesjonau, a na drugiej szali zagroenie dla cywilizowanego
spoeczestwa ze strony takiego czowieka jak Jzef DCosta? Czy w rezultacie spyta Mari o
adres jej Jzefa, po czym wyjawi... Krtko mwic, czy ten podszyty biskupem mody ksidz
z kipicym brzuchem postpi jak Montgomery Clift w Spowiadam si, czy te nie?
(Ogldajc ten film przed kilku laty w kinie New Empire, nie potrafiem zawyrokowa.)
Ale nie; po raz wtry musz ukrci bezpodstawne podejrzenia. To, co spotkao Jzefa,
pewno i tak by go spotkao. I wedle wszelkiego prawdopodobiestwa mody ksidz odegra w
mojej opowieci tylko tak rol, e by pierwsz osob postronn, ktra dowiedziaa si o
jadowitej nienawici Jzefa DCosty do bogaczy i o wielkiej rozpaczy Marii Pereiry.
Jutro wykpi si i ogol; wo nowiutk kurt, lnic i wykrochmalon, a do tego
odpowiednie spodnie piamowe. Wzuj pantofle z lusterkami podwinite na czubkach, wosy
gadko przyczesz (tyle e bez przedziaka), zby porzdnie wypucuj... jak to si mwi,
wystrychn si naleycie. (- Bogu niech bd dziki - rzuca nadsana Padma.)
Jutro nastpi ostatecznie koniec opowieci, ktre (nie bdc obecny przy ich
narodzinach) musiaem wyawia z buzujcych odmtw pamici; bo nie sposb duej
ignorowa metronomicznej muzyki odliczajcego wstecz kalendarza Mountbattena. W
Posiadoci Methwolda stary Musa nadal tyka jak bomba zegarowa; ale go nie sycha, bo
zagusza inny nabrzmiewajcy, natarczywy dwik; odgos mijajcych sekund, zbliajcej si
nieuchronnie pnocy.

Tik-tak
Niech i Padma sucha: nie ma to jak odliczanie wstecz dla budowania napicia.
Obserwowaem dzi swj kwiat ajna przy pracy, mieszaa w kadziach niczym trba
powietrzna, jak gdyby chciaa przyspieszy upyw czasu. (Moe jej si zreszt udao; czas
bowiem, wedle moich dowiadcze, jest tak zmienny i niestay jak stopie zasilania w
Bombaju. Jeeli mi kto nie wierzy, prosz zadzwoni choby do zegarynki, dziaajcej na
elektryczno, zwykle si myli o kilka godzin. Chyba e to my si mylimy... aden bowiem
nard, ktry ma to samo sowo na okrelenie wczoraj i jutro nie panuje chyba w peni nad
czasem.)
Ale dzisiaj Padma dosyszaa cykadeko Mountbattena - wyrb angielski - ktre cyka
z nieubagan dokadnoci. Teraz fabryka wieci pustkami; unosz si jeszcze opary, ale
kadzie ju milcz; dotrzymaem sowa. Wystrychnity jak ta lala witam Padm, ktra
podbiega do mojego biurka, kuca przy mnie z impetem na pododze i rozkazuje: - Zaczynaj. Umiecham si bogo; czuj, jak dzieci pnocy tocz si i cisn w kolejce u mnie w gowie
niczym ony rybakw z plemienia Koli; ka im czeka, teraz to ju naprawd niedugo;
odchrzkuj, strzsam piro; i rozpoczynam.
Trzydzieci dwa lata przed przekazaniem wadzy mj dziadek uderzy nosem w
kaszmirsk ziemi. Sypny si rubiny i diamenty. Ld przyszoci czeka ju pod naskrkiem
wody. Nastpia przysiga: nie chyli czoa ni przed bogiem, ni przed czowiekiem. Przysiga
spowodowaa dziur, ktr na pewien czas wypenia kobieta zza przedziurawionego
przecierada. Ten sam przewonik, ktry niegdy przepowiedzia dynastie kryjce si w
nosie dziadka, przewiz go z oburzeniem przez jezioro. Byli te niewidomi waciciele
ziemscy i zapaniczki. I byo przecierado w mrocznym pokoju. Owego dnia zaczo
nabiera ksztatw moje dziedzictwo - bkitne kaszmirskie niebo, ktre skapno w oczy
mojego dziadka; wytrwao mojej prababki, ktra przerodzia si w cierpliwo mojej matki
i w pniejszy elazny upr Nasim Aziz; dar mojego pradziadka do rozmowy z ptakami,
ktry spyn meandrami krwi w yy mojej siostry, Mosinej Mapki; konflikt midzy
dziadkowym sceptycyzmem a babcin atwowiernoci; a nade wszystko widmowa istota
tamtego przedziurawionego przecierada, ktra kazaa matce zakochiwa si partiami w
mczynie, mnie natomiast zmusia, ebym ujrza wasne ycie - jego sens, jego struktury rwnie we fragmentach; tote zanim je w peni zrozumiaem, byo ju duo za pno.
Cae lata odchodz z tykaniem w przeszo - ronie te moje dziedzictwo, bo mam
ju legendarne zote zby przewonika Taiego i jego flaszk brandy, ktra stanowia
zapowied alkoholicznych dinnw ojca; mam samobjczyni Ilse Lubin i marynowane we
na potencj; mam Taiego-za-niezmiennoci kontra Aadamowi-za-postpem; mam take
zapaszki niemytego przewonika, ktre wywiody moich dziadkw na poudnie i
uprzystpniy rodzinie Bombaj.
...A teraz, poganiany przez Padm i cykadeko, ruszam naprzd, konsumujc
Mahatm Gandhiego wraz z jego hartalem, wchaniajc kciuk-i-palec wskazujcy, ykajc
chwile wahania Aadama Aziza, czy jest Kaszmirczykiem, czy Hindusem; spijam
merkurochrom i kaue w ksztacie rki z rozlanego soku betelowego, chon te Dyera z
wsami i ca reszt; dziadka ratuje jego wasny nos, a na piersi zjawia si siniec, ktry ju
nigdy nie zniknie, zatem i dziadek, i ja bdziemy odnajdywa w jego nieustannym
pulsowaniu odpowied na pytanie: Hindus czy Kaszmirczyk? Pokalani sicem od zamka
neseseru z Heidelbergu dzielimy losy Indii; lecz nadal pozostaje obco bkitnych oczu. Tai
ginie, ale jego magia wci nad nami wisi i czyni z nas odrbnych ludzi.
...Rwc do przodu, przystaj, aby pochwyci zabaw w plucie-do-celu. Jeszcze pi
lat do narodzin pastwa, a moje dziedzictwo wci ronie, zagarnia wirusa optymizmu, ktry
znw bdzie grasowa w mojej epoce, i szczeliny w ziemi, ktre si odrodz-odrodziy na

mojej skrze, byego sztukmistrza Kolibra, ktry zapocztkowa dugi korowd magikw
ulicznych, biegncy rwnolegle do mojego ycia, brodawki mojej babki niczym sutki
czarownicy i jej nienawi do fotografii, i jakmutam, i wojny godu i milczenia, i mdro
ciotki Aliji, ktra przemienia si w staropaniestwo i gorycz, a wreszcie wybucha
mierteln zemst, i mio Emeraldy i Zulfikara, ktra pozwoli mi wszcz rewolucj, sierpy
noy, zgubne ksiyce pobrzmiewajce w matczynym pieszczotliwym okreleniu, w jej
niewinnym and-ka-tukra, w jej zdrobniaym okruszku - ...rosn teraz, pawi si w wodach
podowych przeszoci, ywi si buczeniem, co wznosio si wyejiwyej, a przybyy na
ratunek psy, ucieczk na poletko kukurydzy i pomoc rykszarza Raszida mapujcego
Gaiwal, ktry bieg - CAYM PDEM! - krzyczc bezgonie, ktry odsoni sekret
zamkw indyjskiego wyrobu i wprowadzi Nadira Chana do ubikacji, gdzie staa skrzynia z
bielizn; tak, puchn z sekundy na sekund, tucz si bielinianymi skrzyniami oraz
poddywanow mioci Mumtaz i jej bezrymowego barda, tyj poykajc marzenie Zulfikara
o wannie przy ku, podziemny Tad Mahal i srebrn spluwaczk inkrustowan lazurytem;
maestwo si rozpada, a ja od razu nabieram krzepy; ciotka biegnie bez honoru ze
zdradzieckim zamiarem ulicami Agry i od tego te nabieram krzepy; ale na tym koniec
faszywych pocztkw, Amina przestaa by Mumtaz, Ahmed Sinai zosta natomiast zarwno
jej mem, jak i poniekd ojcem... moje dziedzictwo zawiera w sobie rwnie ten dar, dar
wymylania sobie w razie potrzeby nowych rodzicw. Moc rodzenia matek i ojcw, o ktrej
marzy Ahmed i ktrej nigdy nie posiad.
Przez ppowin wsysam pasaerw na gap i ryzyko kupna wachlarzy z pawich pir;
syc si sumiennoci Aminy i bardziej zowieszczymi rzeczami - tupotem ng, probami
matki o pienidze, a unosia si serwetka na kolanach ojca i stawaa niczym may namiot puszczonymi z dymem popioami Indrowerw Arduna i fotoplastikonem, w ktry Lifafa Das
stara si woy cay wiat, szubrawcami, co dopucili si nikczemnoci; rozpieraj mnie
wielogowe potwory, zamaskowani Rawanowie, omioletnie jednobrewe, seplenice
dziewczynki, tumy woajce gwaciciel. Mj pokarm stanowi owiadczenia publiczne, w
miar jak dorastam do swego czasu, a zostao ju tylko siedem miesicy.
Ile to rzeczy ludzi poj przynosimy z sob na ten wiat, ile moliwoci, a zarazem
ogranicze tyche moliwoci! - One to bowiem byy rodzicami dziecka urodzonego z
wybiciem owej pnocy, przy czym kade dziecko pnocy miao ich co najmniej po tyle
samo. Pord rodzicw owej pnocy: klska planu Misji Rzdowej; determinacja
umierajcego M.A.Dinnaha, ktry pragn doy ustanowienia Pakistanu; by wic gotw na
wszystko, byle tego dokona - tego samego Dinnaha, z ktrym mj ojciec, jak zwykle
przegapiajc waciwy zakrt, nie chcia si spotka; Mountbatten ze swym niezwykym
popiechem i z on, amatork kurzych piersi; i wielu wielu innych - Czerwony Fort i Stary
Fort, mapy i spy upuszczajce ludzkie rce, biali transwestyci, nastawiacze koci, treserzy
mangust i ri Ramram Seth, ktry wygosi zbyt du przepowiedni. No i marzenie ojca,
eby przeredagowa Koran, te miao swoje miejsce; podobnie jak poar magazynu
przedzierzgn go z handlarza imitacj skry we waciciela nieruchomoci; a take ten
fragment Ahmeda, ktrego Amina nie umiaa pokocha. eby zrozumie jedno jedyne ycie,
trzeba pokn cay wiat. Od razu ci to mwiem.
I rybacy, i Katarzyna Braganza, i Mumbadewi orzechy kokosowe ry; pomnik
iwadiego i Posiado Methwolda; basen pywacki w ksztacie Indii brytyjskich i pitrowy
pagr; przedziaek i nos rodem z Bergerac; nieczynny zegar na wiey i may placyk midzy
domami; zacicie Anglika do indyjskiej alegorii i uwiedzenie ony akordeonisty. Papuki
faliste, sufitowe wentylatory, Times of India - to wszystko cz bagau, ktry przyniosem
na ten wiat... nie dziwisz si wic chyba, e byem tak pokanym dzieckiem? Wla si we
mnie niebieski Pan Jezus; a rozpacz Marii, rewolucyjny sza Jzefa i zalotno Alicji
Pereiry... te mnie uksztatoway.

Jeeli zatem dostrzegasz moje dziwactwa, nie zapominaj o tej nieprzebranej iloci
skadnikw mojego dziedzictwa... moliwe, e skoro kto pragnie zachowa wasn
indywidualno w tak wielkiej rojcej si cibie, musi si zdoby na groteskowo.
- Wreszcie - powiada Padma nie bez satysfakcji - nauczye si opowiada naprawd
szybko.
***
13 sierpnia 1947: niesnaski w niebie. Jowisz, Saturn i Wenus s w swarliwym
nastroju; co wicej, trzy skcone gwiazdy zdaj ku najbardziej przekltemu domowi.
Astrologowie benaryjscy wymawiaj trwoliwie jego nazw: - Karamsthan! Wkraczaj w
Karamsthan!
Astrologowie przedstawiaj w popochu swe wywody przywdcom Partii
Kongresowej, tymczasem moja matka pogra si w popoudniowej drzemce. Earl
Mountbatten wyrzuca sobie brak szkolonych okultystw w swoim sztabie, wolno obracajce
si cienie wentylatora sufitowego koysz Amin do snu. Tymczasem M.A.Dinnah
uspokojony myl, e ju za jedenacie godzin narodzi si jego Pakistan, wyprzedzajc o cay
dzie niepodlege Indie, ktre czeka jeszcze trzydzieci pi godzin, drwi sobie ze
sprzeciww handlarzy horoskopami, kiwajc gow w rozbawieniu, a gowa Aminy te si
kiwa na boki.
Amina jednak pi. A w owym okresie ciy wielkiej jak gaz nka j enigmatyczny
sen o lepie na muchy... tak jak przedtem, tak i teraz bka si po krysztaowej kuli
wypenionej zwisajcymi lepkimi brzowymi paskami, ktre czepiaj sijej ubrania i rw je
na strzpy, kiedy Amina przedziera si przez t niedostpn gstwin papieru; teraz znw
szamocze si, szarpie papier, lecz ten si do niej klei, a rozbiera j do naga, dziecko kopie j
w brzuch, dugie wici lepu opltuj jej falujcy brzuch, papier przywiera do wosw nosa
zbw piersi ud, gdy za Amina otwiera usta, eby krzykn, brzowy kleisty knebel zalepia
jej rozchylone wargi...
- Begam Amina! - woa Musa. - Prosz si obudzi! Begam sahiba, to zy sen!
Wydarzenia tych ostatnich kilku godzin - ostatnich kropli mojego dziedzictwa: kiedy
do koca zostao trzydzieci pi godzin, matce si przynio, e lepi si jak mucha do
brzowego papieru. A w porze koktajlu (do koca trzydzieci godzin) William Methwold
odwiedzi mojego ojca w ogrodzie Willi Buckingham. Przedziaek spaceruje obok, cho
znacznie powyej wielkiego palca u nogi ojca, pan Methwold snuje wspomnienia. Opowieci
o pierwszym Methwoldzie, ktry wymarzy sobie a do skutku to miasto, wypeniy
wieczorn aur przedostatniego zachodu soca. Ojciec za - imitujc oksfordzki akcent,
pragnc zaimponowa odjedajcemu Anglikowi - rewanuje si wasn opowieci:
- Trzeba panu wiedzie, przyjacielu, e te pochodzimy z nie byle jakiego rodu.
Methwold sucha: przekrzywi gow, w kremowej pole marynarki tkwi czerwona
ra, przedziaek schowany pod kapeluszem z szerokim rondem, zawoalowany bysk
rozbawienia w oczach... Ahmed Sinai, zaprszony whisky, inspirowany poczuciem wasnej
pychy, zapala si do tego wtku. - Jeeli chodzi o ciso, pynie w nas mogolska krew.
- Doprawdy? - zaciekawia si Methwold. - Chyba pan artuje.
Na co Ahmed, nie majc odwrotu, musi brn dalej.
- Wprawdzie z nieprawego oa, ale zawsze mogolska.
W taki to sposb trzydzieci godzin przed moimi narodzinami ojciec dowid, e i
jemu tskno do fikcyjnych przodkw... tak oto wymyli na poczekaniu nasz genealogi,
ktra w pniejszych latach, kiedy whisky rozmya mu kontury pamici, a butelki pene
dinnw zamciy do reszty w gowie, zmiota wszelkie lady rzeczywistoci... tak te, eby
dowie swych racji, wprowadzi w nasze ycie pojcie kltwy rodzinnej.

- O, tak - potwierdzi ojciec, kiedy Methwold przekrzywi ponuro, bez umiechu


gow - wiele starych rodw miao takie kltwy. W naszej linii przechodzi ona z najstarszego
na najstarszego syna: ale tylko na pimie, bo, wie pan, samo jej wypowiedzenie wyzwala
ukryt w niej moc.
- Niebywae! - woa Methwold. - I zna pan sowa?
Ojciec kiwa gow, warga mu sterczy, paluch u nogi zamiera, ojciec stuka si w czoo
dla podkrelenia prawdziwoci swoich sw.
- Wszystko jest tutaj, zapamitane. Nie uywano jej od czasu, kiedy pewien nasz
przodek pokci si z cesarzem Babarem i rzuci kltw na jego syna Humajuna... mwi
panu, przeraliwa historia, zna j kady uczniak.
Nadesza te taka chwila, kiedy mj ojciec w przystpie cakowitego oderwania od
rzeczywistoci zamkn si w bkitnym pokoju zadumy i usiowa sobie przypomnie kltw
wymylon przez siebie pewnego popoudnia w ogrodach wasnego domu, gdy sta obok
potomka Williama Methwolda, pukajc si w skro.
Obadowany lepkimi snami i fikcyjnymi przodkami musz przeszo dob czeka na
swoje narodziny... a nieubagane cykadeko potwierdza ochoczo: jeszcze dwadziecia
dziewi godzin, dwadziecia osiem, dwadziecia siedem...
Jakie jeszcze marzenia przewiny si owej ostatniej nocy? Czy wanie wtedy - bo
niby czemu nie? - doktor Narlikar, niewiadom dramatu, ktry mia si wanie rozegra w
jego Klinice Pooniczej, po raz pierwszy zamarzy o czwrnogach? Czy tej wanie ostatniej
nocy - kiedy na pnoc i na zachd od Bombaju rodzi si Pakistan - mj wuj Hanif, ktry
przyjecha (tak jak i jego siostra) do Bombaju i zakocha si w boskiej aktorce imieniem Pia
(Jej twarz to majtek! - napisano w Dodatku ilustrowanym), po raz pierwszy wpad na
pomys do wykorzystania w kinematografii, ktry niebawem przysporzy mu pierwszego z
trzech przebojw filmowych?... Niewykluczone; mity, koszmary senne, fantazje wisiay w
powietrzu. Jedno jest wszak pewne: owej ostatniej nocy mj dziadek, Aadam Aziz,
osamotniony w olbrzymim starym domu na Cornwallis Road - nie liczc ony, ktrej sia woli
rosa w miar, jak Aziza przygniata wiek, oraz ich crki Aliji, ktrej zgorzkniae dziewictwo
miao trwa a do czasu, gdy po osiemnastu z gr latach bomba rozszczepia j na dwoje raptem znalaz si w niewoli wielkich elaznych obrczy nostalgii, ktre wrzynay mu si w
pier, gdy tak lea nie mogc zasn; wreszcie 14 sierpnia o pitej z rana - zostao jeszcze
dziewitnacie godzin - niewidzialna sia wypchna go z ka i pocigna do starego
blaszanego kufra. Otworzy go i znalaz: stare egzemplarze niemieckich czasopism; Co robi?
Lenina; zwinity dywanik modlitewny; a na ostatku to, co tak nieodparcie pragn raz jeszcze
ujrze - biae, zoone, byszczce lekko o brzasku - dziadek wycign z blaszanego kufra
swojej przeszoci splamione, przedziurawione przecierado i odkry, e dziura si
powikszya; a tkanina wok bya usiana innymi mniejszymi dziurkami; i w porywie
szalonego, nostalgicznego gniewu zacz szarpa i budzi on, zdumion jego krzykiem, i
wymachiwa jej histori przed nosem:
- arte przez mole! Patrz, begam: zarte przez mole! Zapomniaa przeoy kulkami
naftaliny!
Ale teraz trudno ju bagatelizowa odliczanie wstecz... osiemnacie godzin;
siedemnacie; szesnacie... a w Klinice Pooniczej doktora Narlikara sycha jki
natajcych si kobiet. Jest tam Wee Willie Winkie i jego ona Wanita; bite osiem godzin
cign si bezskuteczne wysiki. Pierwsze skurcze dopady j rwno o pnocy, akurat kiedy
o setki mil stamtd M.A.Dinnah ogosi narodziny pastwa muzumaskiego... lecz Wanita
nadal wije si na ku w oddziale charytatywnym Kliniki Narlikara (przeznaczonym dla
dzieci biedoty)... oczy dosownie wya jej z orbit; cae ciao perli si potem, dziecko jednak
ani myli wyj, nie ma te przy nim ojca; jest sma rano, istnieje wszake moliwo,
zwaywszy okolicznoci, e niemowl czeka na wybicie pnocy.

Plotki w miecie: - Dzi w nocy galopowa pomnik!... Gwiazdy s niepomylne!... Mimo jednak tych zych omenw cae miasto ogarn nowy mit lnicy w kcikach
wszystkich oczu. Sierpie w Bombaju: miesic festiwali, miesic urodzin Kryszny i wita
Kokosu; a tego roku - jeszcze czternacie godzin, trzynacie, dwanacie - widnia w
kalendarzu dodatkowy festiwal, nowy mit do celebrowania, bo nie istniejce dotd pastwo
miao wanie uzyska niepodlego, wystrzeliwujc nas niby z katapulty na wiat, ktry mimo piciu tysicy lat dziejw za sob, mimo e wymyli gr w szachy i prowadzi ju
handel ze rednim Pastwem Egiptu - pozostawa w gruncie rzeczy krain wyobrani; na
mityczn ziemi, kraj, ktry nie powstaby bez udziau fenomenalnej zbiorowej woli - chyba
e we nie, jaki wszyscy zapragnlimy wyni; stanowi kolektywn fantazj, wspln, cho
w rnym stopniu, Bengalczykom, Pendabczykom, Tamilom i Datom, i mia co pewien
czas wymaga oczyszczenia i odnowy, dostpnych jedynie przez rytua krwi. Indie, nowy mit
- zbiorowa fikcja, w ktrej wszystko byo moliwe, bajka, z ktr rywalizowa mogy
wycznie dwie inne potne fantasmagorie: pienidz i Bg.
Byem w swoim czasie ywym dowodem bajecznego charakteru tego zbiorowego
marzenia; ale porzuc na chwil uoglniajce, makrokosmiczne rozwaania, by si
skoncentrowa na bardziej osobistym rytuale; nie bd opisywa masowego upustu krwi na
granicy przepoowionego Pendabu (gdzie podzielone nacje kpi si nawzajem we krwi, a
niejaki major Zulfikar o nalanej twarzy odkupuje nieruchomoci uchodcw po miesznie
niskich cenach, kadc podwaliny majtku, ktry przewyszy majtek Nizamw z
Hajdarabadu); odwrc te wzrok od rozruchw w Bengalu i od dugiego marszu pokojowego
Mahatmy Gandiego. Egoizm? Ciasnota umysowa? Moe i tak, ale moim zdaniem
uzasadnione. W kocu czowiek nie co dzie si rodzi.
Jeszcze dwanacie godzin. Amina Sinai, obudziwszy si z lepkiego koszmaru
nocnego, nie zanie ju, a po wszystkim... Wci jej chodzi po gowie Ramram Seth, a ona
sama dryfuje po wzburzonym morzu, gdzie fale podniecenia mijaj si z gbokimi,
odurzajcymi, mrocznymi odmtami strachu. Ale dziaa co jeszcze. Prosz tylko spojrze na
jej rce - bez adnych wiadomych polece cisn mocno brzuch; prosz spojrze na jej wargi,
jak bezwiednie mrucz:
- No, rusz si, guzdrao, nie moesz si przecie spni do gazet!
Jeszcze osiem godzin... o czwartej po poudniu William Methwold wjeda czarnym
samochodem marki Rover 1946 na pitrowe wzgrze. Parkuje na placyku midzy czterema
dumnymi willami; dzi jednak nie odwiedza ani stawu ze zotymi rybkami, ani ogrodu
kaktusw; nie wita si z Lil Sabarmati swoim zwyczajowym: - Jak tam pianola? Wszystko
idzie tip-top? - ani te nie kania si staremu Ibrahimowi, ktry siedzi na parterze w cieniu
werandy, buja si w fotelu na biegunach i rozmyla o sizalu; nie patrzy wcale na Catracka ani
na Sinaiego, tylko staje na samym rodku placyku. Z r w klapie, w kremowym kapeluszu
trzymanym sztywno przy piersi, z przedziakiem lnicym w popoudniowym wietle William
Methwold patrzy prosto przed siebie, za wie zegarow i Warden Road, za basen Breach
Candy w ksztacie mapy, za zociste fale czwartej po poudniu i salutuje; a tam, nad
widnokrgiem, soce rozpoczyna swj dugi lot nurkowy ku morzu.
Jeszcze sze godzin. Pora koktajlu. Nastpcy Williama Methwolda bawi w swoich
ogrodach - poza Amin, bo ta siedzi w pokoju wiey, unikajc z lekka rywalizacyjnych
spojrze rzucanych w jej kierunku przez Nussie-po-ssiedzku, ktra te chyba pogania
swojego Sonnyego w d i spomidzy ng; z niejakim zaciekawieniem przygldaj si, jak
Anglik stoi nieruchomo niczym wycior, do ktrego przyrwnywalimy ju przedtem jego
przedziaek; a uwag ich rozprasza nowy przybysz. Tyczkowaty, ylasty mczyzna z
trzema rzdami korali na szyi, z pasem kurzych koci w talii; ciemna skra pomazana
popioem, dugie, rozpuszczone wosy - cakiem nagi, nie liczc korali i popiou, sadhu
wkracza midzy domy kryte czerwon dachwk. Musa, stary suga, wychodzi, eby go

przepdzi; wstrzymuje si jednak, bo jak tu wyda polecenie witobliwemu mowi.


Przecinajc zasony niezdecydowania Musy, sadhu wchodzi do ogrodu Willi Buckingham;
mija mojego zaskoczonego ojca; siada w pozycji lotosu pod kapic ogrodow pomp.
- Czego sobie yczycie, sadhudi? - pyta Musa nie bez naleytego szacunku. A na to
sadhu, spokojny jak woda w jeziorze:
- Przychodz tu czeka, a nadejdzie Jedyny. Mubarak - Bogosawiony. To nastpi
ju wkrtce.
Moesz wierzy albo nie: zapowiedziano mnie dwukrotnie! Zatem tego dnia, w
ktrym wszystko szo jak w zegarku, wyczucie czasu nie zawiodo i mojej matki; gdy tylko
ostatnie sowo spyno z ust sadhu, z pokoju wiey, gdzie w oknach plsay szklane tulipany,
dobieg przenikliwy krzyk, koktajl zawierajcy w rwnych proporcjach strach, podniecenie i
tryumf: - Are, Ahmed! - woaa Amina Sinai. - Danam, dziecko! Ju idzie: w sam por!
Elektryzuje to ca Posiado Methwolda... wawym truchtem nadbiega
wymizerowany Homi Catrack z zapadnitymi oczyma: - Sinai sahib, mj Studebaker jest do
paskiej dyspozycji; prosz go bra i jecha, ale to zaraz! - ...i kiedy do koca zostao pi
godzin i trzydzieci minut, maonkowie Sinai zjedaj poyczonym samochodem z
pitrowego pagra; wielki paluch ojca przyciska peda gazu; rce matki przyciskaj
ksiycowy, krgy brzuch; ju znikli z pola widzenia, s za zakrtem, minli pralni Band
Box i Raj dla czytelnikw, zostawili w tyle jubilera Fatbhoja i zabawki imalkara, a take
Cay Jard Czekoladek i wejcie na Breach Candy, jad prosto do Kliniki Pooniczej doktora
Narlikara, gdzie w oddziale charytatywnym Wanita Wee Williego wci cinie i prze, a jej
si wygina krgosup i oczy wychodz z orbit, a przy niej poona, Maria Pereira, te czeka na
jej czas... tote ani Ahmed z wystajc warg, pulchnym brzuchem i fikcyjnymi przodkami,
ani niadoskra, wiedziona przepowiedni Amina nie byli obecni, kiedy soce wreszcie
zaszo nad Posiadoci Methwolda i kiedy dokadnie w momencie jego zniknicia - zostao
jeszcze pi godzin i dwie minuty - William Methwold unis dug bia rk. Biaa rka
zawisa nad wybrylantowanymi czarnymi wosami; dugie, spiczaste palce signy do
przedziaka, a wtedy odsoni si drugi i ostatni jego sekret, gdy palce si zacisny i
chwyciy za wosy; po czym oderway si od gowy, ale nie wypuciy ju zdobycznego upu;
tote w chwil po znikniciu soca pan Methwold sta w poblasku swojej posiadoci z
peruk w rce.
- yso! - wykrzykuje Padma. - Te jego przylizane wosy... wiedziaam; za dobre,
eby byy prawdziwe!
ysy, ysy; lnica paa! Wyszo na jaw: oszustwo, ktre zwiodo on akordeonisty.
Sia Williama Methwolda na wzr Samsona tkwia w jego wosach; a teraz z byszczc o
zmroku ysin wyrzuca swoj czupryn przez okno samochodu; rozdziela z pewn
nonszalancj podpisane akty wasnoci na swoje paace i odjeda. aden z mieszkacw
Posiadoci Methwolda wicej go nie widzia; ale mnie, ktry nie widziaem go ani razu,
trudno o nim zapomnie. Naraz wszystko przybiera kolor szafranowy i zielony. Amina Sinai
w pokoju z szafranowymi cianami i zielon stolark. W ssiedniej sali Wanita Wee Willie
Winkiego zielona na twarzy, tylko byskaj jej szafranem biaka oczu, dziecko zaczyna si
wreszcie przeciska przez wewntrzne przejcia, ktre te s zapewne podobnych barw.
Szafranowe minuty i zielone sekundy odmierzane przez zegary tykajce na cianach.
Fajerwerki i tumy za oknami Kliniki Pooniczej doktora Narlikara rwnie mieni si
kolorami tej nocy - szafranowe race, zielony deszcz iskier; mczyni w koszulach o odcieniu
zafaran, kobiety w sari koloru limony. Na szafranowo-zielonym dywanie doktor Narlikar
rozmawia z Ahmedem Sinai.
- Sam si osobicie zajm twoj begam - powiada w subtelnej tonacji barw tego
wieczoru. - Nie ma powodu do obaw. Poczekaj tutaj; masz a nadto miejsca, eby sobie
pochodzi. - Doktor Narlikar, ktry nie lubi niemowlt, jest mimo to znakomitym

ginekologiem. W wolnych chwilach gosi pisze propaguje strofuje nard w kwestii


antykoncepcji. - Kontrola urodzin - oznajmia - to problem spoeczny numer jeden. Przyjdzie
jeszcze taki dzie, kiedy wbij to ludziom do tych ich tpych gw, a wtedy zostan bez
pracy.
Ahmed Sinai krzywi nerwowo twarz w umiechu.
- Chocia na t jedn noc porzu moray i przyjmij moje dziecko.
Jeszcze dwadziecia dziewi minut do pnocy. W Klinice Pooniczej doktora
Narlikara pracuje mocno uszczuplony zesp; wiele absencji, wielu czonkw personelu woli
dzi witowa zbliajce si tu tu narodziny pastwa i nie asystuje przy narodzinach
dzieci. W szafranowych koszulach, w zielonych kieckach, tocz si na iluminowanych
ulicach pod cigncymi si bez koca balkonami miasta, gdzie ustawiono gliniane lampki dija
wypenione tajemniczymi olejkami; w tych kagankach zdobicych wszystkie balkony i dachy
pywaj knoty, ktre te pasuj do naszego dwukolorowego planu: poowa lampek pali si na
szafranowo, a reszta ponie na zielono.
Przez wielogowego potwora tumu przedziera si wz policyjny, to-niebieskie
mundury pasaerw odbijaj si w nieziemskim blasku lamp na szafranowo i zielono.
(Przenosimy si chwilowo na szos do Kolaby, aby wyjawi, e dwadziecia siedem minut
przed pnoc policja ciga gronego przestpc. Kt to taki? Jzef DCosta. Albowiem
sanitariusz znik, od kilku dni nie pokaza si ani w pracy w Klinice Pooniczej, ani w pokoju
opodal rzeni, ani w yciu zrozpaczonej, dziewiczej Marii.)
Mija dwadziecia minut, a z kad wzmagaj si i przyspieszaj ochy Aminy Sinai i
sabe, znuone ochy Wanity w ssiedniej sali. Potwr na ulicach ju zacz witowa, w jego
yach pynie nowy mit, zmieniajc krew w czsteczki szafranu i zieleni. A w Delhi w Sali
Zgromadze zasiada sprysty, powany mczyzna i szykuje si do wygoszenia mowy. W
Posiadoci Methwolda zote rybki zamary jakby w stawach, mieszkacy za obchodz domy
z pistacjowymi sodkociami, cauj si i ciskaj - czstuj si zielonymi orzeszkami i
szafranowymi kulkami laddu. Dwoje dzieci przeciska si tajemnymi przejciami, w Agrze za
podstarzay lekarz siedzi z on, ktra ma na twarzy dwie brodawki niczym sutki czarownicy.
Oboje milcz pord picych gsi i zartych przez mole wspomnie, bo nie maj sobie nic
do powiedzenia. We wszystkich miastach miasteczkach wioskach na parapetach gankach
werandach pon lampki dija, w Pendabie natomiast pon pocigi, buchaj zielone jzory
uszczcej si farby, buzuje szafranem podpalone paliwo niczym w najwikszych lampach
dija na wiecie.
Miasto Lahaur rwnie ponie.
Sprysty, powany mczyzna wstaje. Namaszczony wit wod z rzeki Tandur,
podnosi si; czoo ma pomazane wiconym popioem, odchrzkuje. Nie trzyma w rku
kartki, nie nauczy si na pami sw przemwienia. Dawaharlal Nehru rozpoczyna:
- ... Przed wielu laty wyznaczylimy spotkanie z przeznaczeniem; teraz za nadszed
czas spenienia naszych lubw - moe nie w peni, moe nie bez reszty, ale w znacznej
mierze...
Za dwie dwunasta. W Klinice Pooniczej doktora Narlikara niadoskry, janiejcy
lekarz w asycie poonej imieniem Flora, szczupej, zacnej niewiasty bez wikszego
znaczenia, zachca Amin Sinai: - Przyj! Mocniej!... Ju wida gow!... - w ssiedniej za
sali niejaki doktor Bose - z pann Mari Pereir przy boku - czuwa nad ostatni faz
caodobowych wysikw Wanity: - Tak, teraz, jeszcze tylko ten jeden raz, no, prosz; jeszcze
raz i bdzie po wszystkim!... - Kobiety jcz i krzycz, mczyni w pokoju obok milcz.
Wee Willie Winkie - nieskory wcale do piewu - przykucn w kcie i kiwa si w przd i w
ty, w przd i w ty... Ahmed Sinai rozglda si za krzesem. Ale w tym pokoju nie ma
krzese; to pokj przeznaczony do chodzenia; tote Ahmed Sinai otwiera drzwi, znajduje
krzeso przy opuszczonym biurku recepcjonistki, podnosi, zabiera ze sob do pokoju do

chodzenia, gdzie Wee Willie Winkie kiwa si i kiwa, a oczy ma puste jak oczy lepca...
wyyje? czy nie wyyje?... i wreszcie wybija pnoc.
Potwr na ulicach podnosi ryk, w Delhi za sprysty myczyzna cignie:
- ...Wraz z wybiciem pnocy, kiedy cay wiat pi, Indie budz si do ycia i do
wolnoci... - A pord ryku potwora wznosz si jeszcze dwa krzyki, wrzaski, wycia dzieci
przychodzcych na wiat, ich daremny protest miesza si z wrzaw niepodlegoci
powiewajcej szafranem i zieleni na nocnym niebie. - Nadchodzi chwila, ktra rzadko si
zdarza w historii, gdy porzucamy stare dla nowego; gdy koczy si jedna epoka i gdy odzywa
si z dawna tumiony duch narodu... - w pokoju z szafranowo-zielonym dywanem Ahmed
Sinai nadal ciska krzeso, kiedy wchodzi doktor Narlikar, eby mu oznajmi:
- Z wybiciem pnocy, bracie Sinai, twoja begam sahiba urodzia due, zdrowe
dziecko: masz syna!
Wtedy ojciec zacz myle o mnie (niewiadom...); wyobraenia mojej twarzy
zaprztny mu umys i cakiem zapomnia o krzele; owadnity mioci do mnie (mimo
e...), przepeniony ni od czubka gowy a po koniuszki palcw, upuci krzeso.
Tak, to bya (mimo wszystko) moja wina... sia mojej twarzy, mojej i niczyjej innej,
ktra kazaa rkom Ahmeda Sinai puci krzeso; ktra kazaa krzesu upa, przyspieszajc
w tempie trzydziestu dwu stp na sekund, kiedy wic Dawaharlal Nehru oznajmi w Sali
Zgromadze: - Koczymy dzi okres niepowodze - kiedy konchy obwieciy gromko nowin
o wolnoci, ojciec te zakrzykn, i to z mojego powodu, bo spadajce krzeso zmiadyo mu
duy paluch.
Zbliamy si do sedna sprawy: na ten krzyk zbiegli si wszyscy; poszkodowany ojciec
przez uamek chwili dojrza limonowy blask dwch obolaych matek, dwch synchronicznych
urodzin o pnocy - bo Wanita w kocu urodzia dziecko wielkich rozmiarw.
- A trudno uwierzy - skomentowa doktor Bose. - Jak on dugo wychodzi, pcha si
po kawaku naprzd, szkrab jak marzenie, wart dziesitaka!
A Narlikar ju przy myciu:
- Mj te.
Ale to byo nieco pniej - teraz Narlikar i Bose opatrywali Ahmedowi Sinai paluch;
poonym za polecili umy i owin nowo narodzon par; i wtedy to panna Maria Pereira
wniosa swj wkad.
- Id, id - przykazaa nieszczsnej Florze - moe si tam przydasz. Ja tu sobie
poradz.
Kiedy zostaa sama - z dwoma noworodkami w rkach - z dwoma ywotami w swojej
mocy - zrobia to dla Jzefa, zdobya si na wasny rewolucyjny wyczyn, mylc On by mnie
za to na pewno pokocha, kiedy zamieniaa przywieszki z imionami na dwch pokanych
niemowlakach, obdarzajc biedne dziecko uprzywilejowanym yciem, dziecko za monych
skazujc na akordeony i ubstwo... - Kochaj mnie, Jzefie! - przeleciao Marii Pereirze przez
gow, i ju byo po wszystkim. Na przegubie szkraba za dziesi rupii z oczyma bkitnymi
jak kaszmirskie niebo - a zarazem bkitnymi jak oczy Methwolda - i o nosie wybujaym jak
nos pewnego dziadka z Kaszmiru - a zarazem nos pewnej babki Francuzki - umiecia to
wanie nazwisko: Sinai.
Owinito mnie szafranem, kiedy dziki przestpstwu Marii Pereiry staem si
wybranym dzieckiem pnocy, ktrego rodzice nie byli jego rodzicami i ktrego syn nie
bdzie jego wasnym synem... Maria wzia dziecko z ona mojej matki, ktre miao nie by
jej wasnym synem, drug rybek za dziesi rupii, chocia ju mu brzowiay oczy, a
kolana przypominay wlaste kolana Ahmeda Sinai, owina je na zielono i przyniosa Wee
Willie Winkiemu - lecz ten patrzy na ni niewidzcym wzrokiem, ledwo dojrza wasnego
syna, nie mia te pojcia o przedziakach... Wee Willie Winkie wanie si dowiedzia, e
Wanita nie przeya poogu. Trzy minuty po pnocy, kiedy lekarze krztali si przy

zamanym palcu, Wanita dostaa krwotoku i umara.


Tak wic przyniesiono mnie matce; ona wszak ani przez chwil nie zwtpia w moj
autentyczno. Ahmed Sinai z paluchem w ubkach przysiad na jej ku i usysza:
- Przyjrzyj si, danam, ten nieborak ma wypisz, wymaluj nos dziadka. - Patrzy w
zdumieniu, jak matka sprawdza, czy toto ma aby jedn tylko gow; po czym zupenie si
odprya, przekonana, e nawet zdolnoci jasnowidzw s ograniczone. - Danam - oywia
si raptem - dzwo do gazet. Dzwo do Times od India. A nie mwiam? Wygraam.
- ...Nie czas teraz na maostkow czy szkodliw krytyk - mwi Dawaharlal Nehru
Zgromadzeniu. - Ani te pora na urazy. Musimy wznie godny dom wolnych Indii, w ktrym
znajdzie si miejsce dla wszystkich dzieci tego kraju.
Furkocze flaga: szafranowo-biao-zielona.
- Jeste mieszacem? - woa przeraona Padma. - Chcesz powiedzie, e jeste
pkrwi Anglikiem, p Hindusem? I nosisz cudze imi?
- Jestem Salim Sinai - powiadam. - Smark, Plamolicy, Kinol, yso, Okruch
Ksiyca. Co znaczy cudze?
- Od pocztku - rzuca si wcieke Padma - mnie oszukiwae. Matka, mwie, ojciec,
dziadek, ciotki. Co z ciebie za syn, skoro nie sta ci nawet na powiedzenie prawdy, kim byli
twoi rodzice? Nie obchodzi ci to, e twoja matka umara, dajc ci ycie? e twj ojciec
moe nadal yje bez grosza w ndzy? Jeste potworem, czy co?
Nie, nie jestem potworem. Nie mona mi te zarzuci oszustwa. Podsuwaem
wskazwki... ale jest co o wiele waniejszego. Mianowicie: kiedy w kocu odkrylimy
przestpstwo Marii Pereiry, wszyscy uznalimy, e to niczego nie zmienia! Nadal byem ich
synem, a oni moimi rodzicami. Ponoszc co w rodzaju zbiorowej klski wyobrani,
zrozumielimy, e najzwyczajniej ani mylimy wypltywa si z wasnej przeszoci...
gdyby zapytaa mojego ojca (nawet jego, mimo wszystkich tych wypadkw!), kto jest jego
synem, za nic w wiecie nie pokazaby na nie domytego chopaka z iksowatymi nogami, syna
akordeonisty. Chocia ten Siwa mia z czasem wyrosn na bohatera.
A zatem: byy kolana i nos, nos i kolana. W istocie, jak nowe Indie dugie i szerokie,
wszyscy bralimy udzia w jednym nie: rodziy si dzieci, ktre tylko po czci byy
potomstwem swoich rodzicw - dzieci pnocy byy zarazem dziemi czasu: podzonymi, ma
si rozumie, przez histori. Takie rzeczy si zdarzaj. Zwaszcza w kraju, ktry sam jest
poniekd snem.
- Do tego - dsa si Padma. - Nie chc wicej sucha.
Nastawiona na okrelony rodzaj dwugowego dziecka irytuje si na inny jego wariant.
Nie zwaajc jednak, czy Padma sucha, czy te nie, musz pewne rzeczy odnotowa.
Trzy dni po moim urodzeniu Mari Pereir zaczy trawi wyrzuty sumienia. Jzef
DCosta, ktry zbieg przed pocigiem wozw policyjnych, najwyraniej porzuci zarwno
siostr Alicj, jak i Mari; dopiero wtedy ta pulchna kobietka - nie umiejc ze strachu
przyzna si do popenionej zbrodni - poja wasn gupot. Jak jakowa olica! przeklinaa si w duchu; ale tajemnic zachowaa dla siebie. Postanowia wszake w jaki
sposb temu zadouczyni. Rzucia prac w Klinice Pooniczej i zwrcia si do Aminy
Sinai:
- Prosz pani, ledwo zobaczyam pani dziecko, z miejsca si zakochaam. Nie przyda
si pani aja?
Na co Amina z oczyma byszczcymi macierzystwem odpara:
- I owszem.
Maria Pereira (- Rwnie dobrze j mgby nazywa swoj matk - wtrca Padma,
czyli nadal j to interesuje. - Przecie jeste jej tworem) poczwszy od tamtej chwili
powicia si mojemu wychowaniu, a zatem skazaa si do koca ycia na pami o swojej
zbrodni.

20 sierpnia Nussie Ibrahim posza w lad za moj matk do kliniki na Pedder Road i w
lad za mn przyszed na wiat may Sonny - ale dugo wzbrania si przed wyjciem; trzeba
byo uy kleszczy, eby go wycign; doktor Bose w krytycznej chwili cisn odrobin za
mocno i Sonny ukaza si z maymi wklniciami na obu skroniach, pytkimi wgbieniami
od kleszczy, ktre przyday mu nieodpartego uroku, takiego jak peruka Williama Methwolda
przydawaa jej wacicielowi. Dziewczta (Evie, Mosina Mapka i inne) wycigay rce,
eby pogaska te jego kotlinki... co bywao midzy nami rdem niezgody.
Najciekawszy jednak ksek zachowaem na koniec. Zdradz wic teraz, e nazajutrz
po moim urodzeniu matk i mnie odwiedzili w szafranowo-zielonej sali dwaj panowie z
redakcji Times of India (wydanie bombajskie). Leaem sobie w zielonej koysce owinity
szafranem i spozieraem na nich. Przyszed reporter, ktry przeprowadzi wywiad z moj
matk, i postawny, przypominajcy ora fotograf, ktry zaj si wycznie mn. Nastpnego
dnia i sowa, i zdjcia ukazay si w gazecie...
Nie tak dawno temu odwiedziem ogrd kaktusw, gdzie niegdy, przed wielu laty,
zakopaem swoj zabawk, blaszany globus, brzydko wgnieciony, sklejony przylepcem; i
wycignem ze rodka to, co schowaem tam przed ilu laty. Piszc te sowa, trzymam swoje
skarby w lewej rce i nadal widz - mimo pokoci i zbutwienia - e jeden to list, prywatny
list adresowany do mnie, podpisany przez premiera Indii, a drugi to wycinek z gazety.
U gry nagwek: DZIECKO PNOCY.
Poniej tekst: Dziecitko Salim Sinai w uroczej pozie urodzone zeszej nocy
dokadnie w chwili narodzin niepodlegoci naszego pastwa - szczliwe dziecko godziny
chway!
Pod spodem dua fotografia: non plus ultra, super-hiper czowkowe wielkie zdjcie
niemowlaka, w ktrym po dzi dzie mona rozpozna noworodka ze znamionami
przyrodzonymi na policzkach i z zasmarkanym, lnicym nosem. (Obok podpis: Fot. Kalidas
Gupta.)
Mimo nagwka, tekstu i fotografii musz zarzuci naszym gociom zbrodni
bagatelizacji; ot, zwykli dziennikarze, nie umieli wyjrze poza jutrzejsz gazet, nie zdawali
sobie sprawy z rangi wydarzenia, ktre tak wanie skwitowali. Dla nich bya to tylko
chwytliwa ciekawostka.
Skd wiem? Bo pod koniec wizyty fotograf wrczy matce czek na sto rupii.
Sto rupii! Czy podobna wyobrazi sobie bardziej trywialn, uwaczajc sum? Za
tak sum, gdyby kto chcia, mgby si obrazi. Ja jednak podzikuj im tylko za uczczenie
mojego przyjcia i wybacz ten brak naleytego wyczucia historii.
- Nie bd taki zarozumiay - gdera znw Padma. - Sto rupii to nie tak mao; zreszt
kady si kiedy rodzi, nie ma w tym nic, ale to nic nadzwyczajnego.

Ksiga druga
Wskazujcy palec rybaka
Czy podobna by zazdrosnym o sowo pisane? Paa nienawici do nocnych
zapiskw, jak gdyby byy rywalem seksualnym z krwi i koci? Nie potrafi dopatrze si
innego wytumaczenia na osobliwe zachowanie Padmy; bo takie wanie wyjanienie mona
przynajmniej uzna za rwnie dziwaczne jak zo, ktra j ogarna, kiedy dzi wieczr
popeniem bd napisania (i odczytania na gos) sowa, ktre nie powinno byo pa z moich
ust... ju od wizyty tamtego lekarza szarlatana zwietrzyem dziwne niezadowolenie Padmy,
wyczuwalne w sekretnych wydzielinach jej gruczow ekrynowych (bd apokrynowych).
Zniechcona najpewniej daremnoci wszelkich podejmowanych o pnocy wysikw, aby
wskrzesi mj drugi owek, w bezuyteczny ogrek ukryty w moich spodniach, popada
w ustawiczne zrzdzenie. (A przecie ju wczoraj oburzaa si, kiedy wyjawiem tajemnic
swoich narodzin, i irytowaa, e wyraam si lekcewaco o sumie stu rupii.) Sam za to
ponosz win: zanurzony w swym autobiograficznym przedsiwziciu, przeoczyem jej
uczucia i uderzyem dzi od pocztku w najbardziej niefortunn z faszywych strun.
Skazany przez przedziurawione przecierado na ycie we fragmentach - napisaem i
odczytaem na gos - i tak wicej wskraem ni mj dziadek; gdy Aadam Aziz zosta ofiar
owego przecierada, ja za jego panem; a teraz Padma ulega jego magii. Siedzc w tych
czarownych cieniach, dzie w dzie uchylam askawie rbka swoich tajemnic - podczas gdy
ona, moja publiczno, siedzi w kucki zniewolona, bezradna niczym mangusta sparaliowana
wahadowym spojrzeniem zakapturzonego wa, co ani mrugnie, zahipnotyzowana - a tak!
mioci.
Wszystkiemu winno to wanie sowo: mio. Napisane-i-wypowiedziane kazao jej
podnie gos do niebywaego pisku; wyzwolio w jej ustach zapalczywo, ktra niechybnie
dotknaby mnie do ywego, gdyby sowa mogy mnie jeszcze rani.
- Mio do ciebie? - zapiszczaa nasza Padma pogardliwie. - Boe ty mj, a niby za
co? Co z ciebie za poytek, moje ty ksitko - i tu pad jej zamierzony coup de grace - w
ku?
Wycigna rk, a wszystkie woski zalniy w blasku lampy, palcem wskazujcym
dgna wzgardliwie powietrze, mierzc w moje zaiste nieprzydatne ldwie; dugi, gruby
paluch zesztywniay z zazdroci niestety przypomnia mi jedynie o innym, dawno utraconym
palcu... tote Padma widzc, e strzaa chybia celu, wrzasna: - Jakowy wariat! Doktor mia
racj! - i wypada jak szalona z pokoju. Usyszaem dudnienie ng po elaznych schodach
wiodcych w d na hal produkcyjn; gwatowny tupot midzy spowitymi ciemnoci
kadziami marynat; i oskot najpierw odryglowywanych, a potem trzaskajcych za ni drzwi.
Porzucony, nie majc innego wyjcia, powrciem wic do pracy.
Wskazujcy palec rybaka: niezapomniany gwny punkt obrazka wiszcego na
rozlewajcej si bkitem nieba cianie Willi Buckingham, tu nad niebieciuchn koysk, w
ktrej jako dziecitko Salim, dziecko pnocy, spdziem najwczeniejsze dni. Mody Raleigh
- i kto jeszcze? - siedzia, oprawny w drewno tekowe, u stp starego, skatego, atajcego sie
wilka morskiego - miae on sumiaste wsy? - ktrego prawa rka wycignita przed siebie
sigaa ku wodnistemu horyzontowi, a jego pynce opowieci marszczyy si na powierzchni
zasuchanych uszu Raleigha - i kt jeszcze? Bo na obrazku z ca pewnoci by jeszcze
drugi chopiec, siedzia w pozycji lotosu w zapinanej od gry do dou tunice z abotem... i tu
nachodzi mnie wspomnienie: pewnych urodzin, na ktre dumna matka oraz nie mniej dumna
aja wystroiy dziecko z gargantuicznym nosem w taki wanie abot, w tak wanie tunik.
W bkitnym pokoju pod wskazujcym palcem siedzia krawiec i kopiowa strj angielskich
milordw...
- Jejku, jaki czodziutki! - zawoaa Lila Sabarmati ku mojemu wiekuistemu

ponieniu. - Zupenie jakby zszed z tego obrazka!


Na obrazku wiszcym na cianie mojego pokoju siedziaem wic obok Waltera
Raleigha i patrzyem w lad za wskazujcym palcem rybaka; wytaem wzrok ku
horyzontowi, za ktrym kryo si - co? - pewno moja przyszo; mj szczeglny los, ktrego
byem od pocztku wiadom, w postaci migotliwej szarej obecnoci w tym bkitnym pokoju,
zrazu niewyraniej, aczkolwiek nie do pominicia... gdy w palec wskazywa nawet poza ten
migotliwy horyzont, poza tekow ramk, prowadzi wzrok po niewielkiej paszczynie bkitu
ciany i przykuwa go do innej ramki, w ktrej wisiao uwiecznione pod szkem moje
nieubagane przeznaczenie: mianowicie powikszona fotografia niemowlcia opatrzona
proroczymi podpisami, a obok list na eleganckim papierze welinowym, ostemplowany
pieczci pastwow - lwy z Sarnath pryy si nad dharmaakr, jak przystao na pismo od
premiera, ktre nadeszo przez posaca Wiwanatha w tydzie po ukazaniu si mojego
zdjcia na pierwszej stronie Times of India.
Uhonoroway mnie gazety; politycy usankcjonowali mj status. Dawaharlal Nehru
napisa: Drogi Salimie! Przyjmij moje spnione gratulacje z powodu tak szczliwej chwili
narodzin! Jako najmodszy przywdziae wanie staroytne oblicze Indii, ktre jest zarazem
wiecznie mode. Z wyton uwag bdziemy ledzi twoje ycie; stanie si ono w pewnym
sensie zwierciadem caego narodu.
Na co Maria Pereira, zdjta strachem:
- Rzd, prosz pani? Bdzie mia baczenie na naszego chopca? Niby dlaczego, prosz
pani? Co on im winien?
Na co Amina, nie pochwyciwszy nuty przeraenia w gosie niani:
- Tak si tylko mwi, Mario; nie trzeba bra tego dosownie.
Ale Maria wcale nie znalaza ukojenia; tote zawsze, kiedy wchodzi do pokoju
niemowlcia, raz po raz zerka na oprawny w ramki list; rozglda si trwoliwie, czy ten rzd
naprawd mnie ledzi; oczy paaj ciekawoci: co te oni wiedz? Czyby kto podejrza?...
Ja rwnie, gdy podrosem, nie przyjem wyjanienia matki za dobr monet; ale do czasu
dawao mi ono zudne poczucie bezpieczestwa; chocia wic przelaa si we mnie czstka
podejrzliwoci Marii, wielce byem zaskoczony, kiedy...
Moe zreszt palec rybaka nie wskazywa na oprawny w ramki list; bo gdy si za nim
spojrzao, kierowa on wzrok za okno, w d pitrowego pagra, przez Warden Road, poza
baseny Breach Candy, a ku drugiemu morzu, nie temu z obrazka; ku morzu, na ktrym w
blasku zachodzcego soca lniy szkaratem agle dhow Kolich... a zatem oskarycielski
palec kaza nam patrze na wydziedziczonych mieszkacw Bombaju. A moe - chocia na
sam tak myl a dygoc na ciele mimo panujcej tu duchoty - by to palec przestrogi i jego
celem byo zwrci uwag na siebie; wanie, mg stanowi, a jake, zapowied innego
palca, nie tak znw od siebie rnego, ktrego wkroczenie do mojej opowieci wyzwoli
straszliw logik Alfy i Omegi... Boe! Co za przypuszczenie! Jaka cz mojej przyszoci
wisiaa nad koysk, czekajc tylko, bym j zrozumia? Ile ostrzee dostaem - a ile
zlekcewayem?... Lecz nie. Nie bd jakowym wariatem, eby si posuy finezyjnym
okreleniem Padmy. Nie ulegn spkanym dygresjom; przynajmniej dopki starczy mi si,
eby si oprze owym pkniciom.
Kiedy Amina Sinai i dziecitko Salim mieli jecha do domu poyczonym
Studebakerem, Ahmed Sinai zabra ze sob szar kopert. A w niej: soik po limonowych
kasaundi, umyty, wyparzony, oczyszczony - i teraz ponownie napeniony. Szczelnie
zamknity metalow pokrywk obcignit gumowym krkiem, przytrzymanym przez
skrcon gumk. Co tak szczelnie wekowano pod gumk, przechowywano w szkle
schowanym w kopercie? A to: wraz z ojcem matk i dzieckiem jechaa do domu miarka
sonej wody, w ktrej unosia si swobodnie ppowina. (Tylko czy moja, czy tego drugiego?
Tego nie potrafi stwierdzi.) Kiedy wic wieo najta aja, Maria Pereira, zmierzaa

autobusem do Posiadoci Methwolda, ppowina jechaa z wielk parad w skrytce


automobilu pewnego potentata filmowego. Kiedy dziecitko Salim wyrastao na mczyzn,
ppowina tkwia nieodmiennie w zapiecztowanej sonej wodzie, w gbi tekowej almarii.
Kiedy za wiele lat pniej nasza rodzina udaa si na wygnanie do Kraju Czystych, gdy sam
dyem usilnie do czystoci, ppowiny doczekay si, wprawdzie krtkiego, okresu
wietnoci.
Niczego nie wyrzucono; zachowano tak dziecko, jak i popd; oba zawitay w
Posiadoci Methwolda; oba czekay, a nadejdzie ich czas.
Wcale nie byem adnym dzieckiem. Zdjcia z okresu niemowlctwa ujawniaj, e
moja dua okrga-jak-ksiyc twarz bya zdecydowanie za dua; i za bardzo okrga. Czego
jakby brakowao w okolicy podbrdka. Z moich rysw przebijaa jasna cera - ale skalay j
znamiona przyrodzone; na moim zachodnim przedziaku wykwity ciemne plamy, wschodnie
ucho zabarwia ciemna ata. A skronie: zbyt wydatne, dwie bulwy kopu bizantyjskich.
(Sonny Ibrahim i ja urodzilimy si na przyjaci - kiedy zderzalimy si czoami, wklnicia
pokleszczowe Sonnyego pasoway jak ula do moich bulwiastych skroni tak idealnie jak
zcza ciesielskie.) Amina Sinai poczuwszy niewymown ulg na widok mojej pojedynczej
gowy, wpatrywaa si w ni ze zdwojon macierzysk czuoci, widziaa j przez
upikszajc mgiek, nie dostrzegaa lodowatej ekscentrycznoci moich bkitnych-jak-niebo
oczu, skroni wystajcych jak karowate rogi ani nawet wybujaego jak ogrek nosa.
Nos dziecitka Salim: gigantyczny; a przy tym zasmarkany.
Intrygujce cechy mojego wczesnego dziecistwa: byem pokany i nieurodziwy, a
ponadto najwyraniej niezadowolony z siebie. Ju od pierwszych dni wprowadziem w ycie
heroiczny plan hipertrofii. (Jak gdybym wiedzia, e aby unie brzemi przyszego ywota,
musz by naprawd duy.) Do poowy wrzenia zdoaem wyssa cae mleko z niemaych
bd co bd piersi matki. Wynajto mamk, ale prdko ucieka, bo w cigu zaledwie dwch
tygodni wyscha jak pustynia, a w dodatku urgaa, e dziecitko Salim usiuje odgry jej
sutki swoimi bezzbnymi dzisami. Przeszedem wic na butelk i jem pochania ogromne
iloci pokarmu: sutki butelki te przy tym ucierpiay, co potwierdzio suszno oskare
mamki. Prowadzono drobiazgowe zapiski w ksidze rozwoju dziecka; wiadcz one, e
rosem niemal w oczach, powikszaem si z dnia na dzie; niestety, nikt nie robi pomiarw
nosa, trudno mi zatem ustali, czy mj narzd oddychania rs proporcjonalnie, czy te
szybciej od caej reszty. Musz przyzna, e miaem zdrow przemian materii. Wydaliny
usuway si obficie z odpowiednich otworw; z nosa spyway cae kaskady lnicych
smarkw. Niezliczone armie chustek do nosa, regimenty pieluszek trafiay do wielkiej skrzyni
na brudn bielizn w azience matki... wyprniajc si z rnych szczelin, nic jednak nie
roniem z oczu.
- Ale to dobry dzieciak, prosz pani - mawiaa Maria Pereira. - Nie uroni ani jednej
zy.
Dobry dzieciak Salim by cichym niemowlakiem; czsto si miaem, ale bezgonie.
(Tak jak mj syn najpierw badaem teren, suchaem, a dopiero potem decydowaem si na
miech czy pniej na mow.) Przez pewien czas Amina i Maria yy w strachu, e dziecko
jest niemow; lecz kiedy ju miay powiadomi o tym ojca (przed ktrym dotd zatajay
swoje obawy - aden ojciec nie chce mie uomnego dziecka), may gromko da gos, zatem
okaza si przynajmniej w tym wzgldzie cakiem normalny.
- Zupenie jakby chcia - Amina szepna Marii - wreszcie nas uspokoi.
By te jeszcze jeden powany kopot. Amina i Maria zauwayy go dopiero po kilku
dniach. Zajte wymagajcym, zoonym procesem przeistaczania si w dwugow matk,
majc spojrzenie zmcone mgawic mierdzcej bielizny, przeoczyy nieruchomo moich
powiek. Amina pamitaa, jak to podczas jej ciy brzemi nie narodzonego dziecka
wstrzymao czas, ktry znieruchomia niczym zamary zielony staw, zacza si wic teraz

zastanawia, czy aby nie zachodzi proces odwrotny - czy przypadkiem dziecko nie posiada
jakiej tajemnej wadzy nad wszelkim czasem w swoim najbliszym otoczeniu i nie
przyspiesza go tak, e matka-i-aja nigdy nie maj do czasu na wszystko, co trzeba zrobi,
aby dziecko mogo rosn w tym zgoa niewiarygodnym tempie; pogrona w swoich
chronologicznych snach na jawie, nie zauwaya mojego problemu. Dopiero kiedy odtrcia te
myli i powiedziaa sobie, e jestem po prostu grzecznym maym dryblasem, co ma wilczy
apetyt i ponad wiek si rozwija, zasony mioci macierzyskiej rozstpiy si przed ni i
przed Mari dostatecznie szeroko, eby obie zakrzykny jak na komend:
- Patrzajcie, bap-re-bap! Pani patrzy! Widzisz, Mario! Ten malec nawet nie mrugnie!
Oczy byy zbyt bkitne: bkitem Kaszmiru, bkitem podmieca, bkitem
brzemienia nie wylanych ez, zbyt bkitne, eby mruga. Kiedy mnie karmiono, oko mi ani
drgno; kiedy dziewicza Maria sadzaa mnie sobie na barana i woaa: - Uf, Jezuniu, jaki on
ciki! - bekaem bez jednego mrugnicia. Kiedy Ahmed Sinai kutyka z rozwalonym
paluchem do mojej koyski, lgnem do jego sterczcych warg z yczliwym wejrzeniem i bez
zmruenia powiek...
- Moe to jaki bd, prosz pani - podsuna Maria. - Moe may sahib naladuje nas i
mruga tylko wtedy, kiedy my mrugamy.
Na co Amina:
- Bdziemy mruga na zmian i obserwowa.
Otwieray-i-zamykay powieki na przemian i wpatryway si w mj lodowaty bkit;
ani drgnienia; wtedy Amina wzia spraw w swoje rce, signa do koyski i pogaskaa
mnie po powiekach. Zamkny si: oddech natychmiast przeszed w kojce rytmy snu. Po tym
incydencie przez wiele miesicy matka i aja na zmian otwieray mi i zamykay powieki.
- Nauczy si, prosz pani - Maria pocieszaa Amin. - To dobry, posuszny dzieciak,
na pewno sam si poapie, na czym to polega.
No i nauczyem si: pierwsza nauczka w moim yciu: nie da si stawi czoa wiatu z
otwartymi bez przerwy oczami.
Kiedy patrz teraz wstecz oczyma niemowlctwa, widz wszystko nader wyranie - a
dziw bierze, ile to mona sobie przypomnie, kiedy czowiek dooy stara. A co widz:
nasze miasto, wylegujce si niczym krwioercza jaszczurka w letnim skwarze. Nasz
Bombaj: wyglda jak rka, ale w istocie podobny jest gbie, zawsze otwartej, zawsze godnej,
pochaniajcej ywno i talenty caych Indii. Okazaa pijawka, ktra nic nie produkuje,
wyjwszy filmy koszule tropikalne ryby... widz, jak po podziale Indii Wiwanath, may
posaniec, pedauje na rowerze w kierunku naszego pitrowego pagra, z welinow kopert w
torbie przytroczonej do siodeka, jak omija na swoim leciwym Indrowerze Arduna
zgrzybiay autobus - porzucony, cho to jeszcze nie monsunowa pora, bo kierowca nagle
postanowi wyby do Pakistanu, zgasi motor i oddali si, pozostawiwszy autobus peen
bezradnych pasaerw, ktrzy zwisali z okien, czepiali si dachu, pchali do drzwi... sysz ich
wyzwiska, wiski ryj, chamiszcze; ale przez bite dwie godziny bd si trzyma swoich z
trudem zdobytych miejsc, zanim porzuc autobus na pastw losu. No i, no i: oto pierwszy
miaek z Indii, ktry przepyn kana La Manche, pan Puszpa Roj, przy wejciu na basen
Breach Candy. Na gowie szafranowy czepek, zielone slipy zawinite w rcznik o barwach
flagi narodowej, ot ten Puszpa wypowiedzia wojn zasadzie tylko-dla-biaych
obowizujcej na tej pywalni. W rku trzyma mydo sandaowe Mysore; zbiera si w sobie;
mija furtk... wwczas chwytaj go wynajci Patanowie, jak zwykle Hindusi chroni
Europejczykw przed buntem Hindusw; chocia rebeliant dzielnie si opiera, zostaje
wyniesiony za rce i nogi twarz do ziemi i na ni rzucony. Zdobywca kanau lduje na
jezdni, ledwo unikajc wielbdw takswek rowerw (Wiwanath gwatownie skrca, eby
omin mydo)... ale buta go nie opuszcza; podnosi si; otrzepuje; i obiecuje sobie wrci tam
nazajutrz. Przez cae dziecistwo dzie w dzie widywaem pywaka Puszp w szafranowym

czepku, z rcznikiem o barwach flagi narodowej, jak wbrew swojej woli daje nura na Warden
Road. Ta jego niezomna kampania zakoczya si ostatecznie zwycistwem, bo dzisiaj
zezwala si niektrym - co lepszym - Hindusom zanurzy w wodach o ksztacie mapy.
Puszpa jednak nie naley do tych lepszych; stary ju teraz i zapomniany, obserwuje z daleka
baseny... napywa mi teraz do gowy ciba takich postaci - jak Bano Dewi, synna
zapaniczka tamtych lat, ktra walczya jedynie z mczyznami, a odgraaa si, e polubi
kadego, kto z ni wygra, no i wskutek tego przyrzeczenia nie przegraa ani jednego
pojedynku; nastpnie (ju bliej domu) sadhu pod nasz ogrodow pomp, ktry nazywa si
Puruszottam, a ktrego nasza banda (Sonny, Okruchoka, Pomada, Cyrus i ja) przezywalimy
zawsze Puru-garu - poniewa mia mnie za Mubaraka, Bogosawionego, powici cae
ycie, eby mie na mnie baczenie; caymi dniami uczy mojego ojca wrenia z rki i
usiowa za pomoc magii usun nagniotki mojej matce; a take rywalizacja starego sugi,
Musy, i nowej niani, Marii, ktra si bdzie nasila, a w kocu wybuchnie; jednym sowem,
pod koniec roku 1947 ycie w Bombaju byo tak samo rojne, wielorakie, na wzr ciby
bezksztatne jak zawsze... wyjwszy fakt moich narodzin; ju bowiem wwczas zaczem
ustala swoj pozycj w centrum wiata; a kiedy skoczyem, nadaem wszystkiemu sens. Nie
wierzysz mi? To posuchaj, Maria Pereira przy mojej koysce nuci tak piosnk:
Kim tylko zechcesz by, to bdziesz:
Bdziesz tym, kim sobie sam zamarzysz.
Kiedy nadszed czas mojego obrzezania przez golibrod z tak zwan wilcz paszcz,
mistrza Krlewskiej Razury przy Gowalia Tank Road (miaem wtedy niewiele ponad dwa
miesice), w Posiadoci Methwolda byem ju dosownie rozrywany. (Nawiasem mwic, w
kwestii obrzezania: po dzi dzie przysigam, e pamitam umiech golibrody, ktry trzyma
mnie za napletek, kiedy mj czonek wi si optaczo niczym lizgajcy si w; i opadajc
brzytw, i bl; ale pono w danej chwili ani nie mrugnem.)
Tak, byem bardzo popularnym malcem: obie moje matki, Amina i Maria, nie mogy
si mn wprost nacieszy. We wszystkich sprawach praktycznych jednoczyy si w
najbardziej zayym przymierzu. Po obrzezaniu wykpay mnie razem; i zamieway si
razem, kiedy mj okaleczony narzd kiwa si zowrogo w kpieli.
- Trzeba na niego uwaa, prosz pani - powiedziaa Maria figlarnie. - Ten jego
maluch yje wasnym yciem!
A na to Amina:
- Cii, cii, Mario, co podobnego, jeste okropna...
Mimo to Maria w paroksyzmach niepohamowanego miechu:
- No to niech pani spojrzy na tego niebouchnego siusiaka!
Bo ten znw si wi i miota niczym kurczak z podernitym gardem... Razem
piknie si mn zajmoway; ale w sferze emocjonalnej byy sobie miertelnymi wrogami.
Pewnego razu, kiedy zabray mnie na spacer wzkiem po Wiszcych Ogrodach na Wzgrzu
Malabarskim, Amina podsuchaa, jak Maria chwali si innym niakom: - Patrzcie, jaki to
duy ten mj syn - i poczua si dziwnie zagroona. Od tamtej pory dziecitko Salim stao si
polem walki ich mioci; obie przecigay si nawzajem w okazywaniu uczu; tymczasem
malec ju teraz mruga i gulgota w gos, a take ywi si ich afektami i syci, eby
przyspieszy swj wzrost, zatem wchania nieprzebrane pieszczoty pocaunki askotki-podbrod, dc do momentu, w ktrym doczeka si podstawowej cechy rodzaju ludzkiego:
dzie w dzie, ale tylko w tych rzadkich chwilach, kiedy zostawiano mnie sam na sam ze
wskazujcym palcem rybaka, prbowaem stan prosto w swoim eczku.
(A kiedy ja podejmowaem daremne wysiki, eby stan na wasnych nogach, Amina
rwnie borykaa si z bezowocnymi staraniami - usiowaa wyrzuci z gowy sen o swym
zniesawionym mu, gdy wypar on sen o lepie na muchy przyniony w noc po moich
narodzinach; sen o tak dojmujcej wyrazistoci, e nie opuszcza jej i na jawie. Nadir Chan

nawiedza j w ku i zapadnia; a odznacza si ten sen tak zoliw perwersyjnoci, i


Amina zupenie si pogubia, jeli chodzi o ojcostwo jej dziecka, tote przysporzya mnie,
dziecku pnocy, czwartego z kolei ojca po Winkiem, Methwoldzie i Ahmedzie. Wytrcona z
rwnowagi, acz bezradna w szponach owego snu, moja matka, Amina, zacza wwczas snu
mg poczucia winy, ktra w pniejszych latach miaa spowi jej gow niczym ciemny,
czarny wieniec.) Nigdy nie syszaem Wee Willie Winkiego u szczytu formy. Po swojej
olepiajcej stracie odzyska powoli wzrok; ale te jaka gorycz i cierpko zakrady si do
jego gosu. Twierdzi, e to astma, i nadal zjawia si co tydzie w Posiadoci Methwolda,
aby piewa piosenki, ktre tak jak on sam byy reliktami epoki Methwolda. piewa
Dobranoc, moje panie, a eby bardziej uwspczeni repertuar, wczy do niego
Niebawem chmury przejd i nieco pniej Po czemu ten piesek z wystawy? Ukada
przed sob na placyku na niewielkiej macie pokanego niemowlaka kopicego zowrbnie
notami i wypiewywa pieni przepenione nostalgi, nikt za nie mia serca go odprawi.
Winkie i palec rybaka to dwie z nielicznych pozostaoci po czasach Williama Methwolda,
albowiem po znikniciu Anglika jego sukcesorzy oprnili paace z zostawionych tam dbr.
Wprawdzie Lila Sabarmati zatrzymaa pianol; Ahmed Sinai zachowa barek z whisky; stary
Ibrahim pogodzi si z wentylatorami sufitowymi; lecz zote rybki pozdychay, jedne z godu,
inne natomiast z tak ogromnego przejedzenia, e pky, puszczajc oboczki usek i nie
strawionego pokarmu; psy zdziczay, chocia z czasem przestay si wczy po posiadoci;
a powiejce ubrania w starych almariach rozdano onom czycicieli ustpw i reszcie suby
domowej, tote jeszcze przez wiele lat spadkobiercom Williama Methwolda usugiwali
mczyni i kobiety przyodziani w coraz bardziej wystrzpione koszule i baweniane
wzorzyste suknie niegdysiejszych panw. Jednake Winkie i obrazek na cianie przetrway;
piewak i rybak stali si instytucjami naszego ycia, podobnie jak pora koktajlowa, ktra
przyja si jako silny, niemoliwy do wykorzenienia zwyczaj. Kada twa ezka, kady
smutek - piewa Winkie - zbliaj ci do mnie... A gos mu si stopniowo pogarsza, a
nabra brzmienia sitaru, ktrego pudo rezonansowe wykonane z polakierowanej tykwy
zostao nadgryzione przez myszy. - To astma - powtarza z uporem. Przed mierci zupenie
straci gos; lekarze podwayli jego diagnoz, twierdzc, e to rak garda; i oni si jednak
mylili, gdy Winkie nie umar na adn chorob, tylko ze zgryzoty po stracie ony, ktrej nie
podejrzewa wcale o niewierno. Jego syn obdarzony imieniem Siwa na cze boga
podnoci i zniszczenia siadywa w tych wczesnych latach u stp ojca, znoszc w milczeniu
brzemi bycia przyczyn (tak przynajmniej sdzi) powolnego upadku ojca; stopniowo, z
biegiem czasu, widzielimy, jak oczy mu przepenia niewyraalny gniew; patrzylimy, jak
pici mu si zaciskaj na kamykach, ktre nastpnie ciska, z pocztku nieporadnie, w miar
za dorastania coraz groniej, w otaczajc go pustk. Kiedy starszy syn Lili Sabarmati mia
osiem lat, poway si rozdrani maego iw, wytykajc mu zgryliwo, nie
wykrochmalone szorty, wlaste kolana; na co chopiec, skazany wskutek przestpstwa Marii
na ubstwo i akordeony, cisn ostrym, paskim kamieniem, ktry ci jak brzytwa, i olepi
prawe oko przeladowcy. Po wypadku Okruchoka Wee Willie Winkie przychodzi do
Posiadoci Methwolda sam, zostawiajc syna na pastw mrocznych labiryntw, z ktrych
dopiero wojna zdoaa go wyzwoli.
Dlaczego Posiado Methwolda nadal tolerowaa Wee Willie Winkiego pomimo jego
zaniku gosu i porywczoci syna: bo kiedy podda im nader istotn wskazwk na temat ich
ywotw. - Od chwili pierwszych narodzin - oznajmi - nabierzecie realnoci.
W wyniku teje wskazwki Winkiego od najwczeniejszego dziecistwa byem tak
bardzo rozrywany. Nie tylko Amina i Maria ubiegay si na wyprzdki o moje wzgldy;
chcieli mnie rwnie pozna mieszkacy wszystkich domw posiadoci; tote w kocu
Amina, przedoywszy dum z mojej popularnoci nad lk o tracenie mnie z oczu, zgodzia
si mnie wypoycza kolejno poszczeglnym rodzinom na wzgrzu. I tak, popychany przez

Mari Pereir w bkitnym-jak-niebo wzku, rozpoczem tryumfaln rund po paacach


zwieczonych czerwon dachwk, zaszczycaem kady z nich swoj obecnoci, a zarazem
urealniaem je w oczach ich wacicieli. Kiedy wic patrz teraz wstecz oczyma dziecitka
Salim, mog zdradzi wikszo tajemnic swojego ssiedztwa, bo doroli wiedli swj ywot
w mojej obecnoci bez obawy o to, e kto ich podglda, niewiadomi, i po wielu latach ten
kto spojrzy na powrt niemowlcymi oczyma i uzna za stosowne wypuci wszystkie koty z
workw.
Zatem stary Ibrahim umiera wprost z przejcia, bo tam w Afryce rzdy wprowadzaj
nacjonalizacj jego plantacji sizalu; jego starszy syn, Ischak, zamartwia si o swoje hotele,
ktre obrastaj dugami, tote musi poycza pienidze od miejscowych gangsterw; a oto
Ischak patrzy podliwym wzrokiem na swoj bratow, chocia na zawsze pozostanie dla
mnie tajemnic, jak Nussie-kaczka moga w kimkolwiek budzi namitno erotyczn; a tu
m Nussie, Ismail, prawnik, ktry z kleszczowego porodu syna wynis nie lada nauk: - Nic
samo w yciu nie wychodzi - powtarza swojej kaczkowatej onie - wszystko trzeba wyciga
si. - Stosujc t filozofi do swojej kariery prawniczej, zaczyna przekupywa sdziw i
przekabaca aw przysigych; wszystkie dzieci maj przemony wpyw na rodzicw, tak
wic Sonny przemieni swojego ojca w nader przedsibiorczego oszusta. A oto do Willi
Wersal naprzeciwko wprowadza si pani Dubasz z kapliczk boga Ganei, wcinit w kt
mieszkania, gdzie panowa zawsze taki nieboski baagan, e w naszym domu sowo dubasz
byo rwnoznaczne ze sowem niead...
- Och, Salimie, co z ciebie za czarne nasieniie, ale znw narobi dubaszu u siebie w
pokoju! - woaa Maria.
A sprawca owego nieporzdku pochyla si nad budk mojego wzka, eby poaskota
mnie pod brod; Adi Dubasz, fizyk, geniusz atomw i mieci. Jego ona, ktra ju nosi w
onie Cyrusa Wielkiego, traktuje mnie z rezerw, skupiona na wasnym dziecku, tylko jaki
fanatyczny bysk czai si w kcikach jej oczu, czeka stosownej pory; i nie ujawni si, pki
Dubasz, ktry spdza cae dni nad najbardziej niebezpiecznymi substancjami wiata, nie
umrze dawic si pomaracz, bo ona zapomniaa usun z niej pestek. Nigdy natomiast nie
dostaem zaproszenia do mieszkania doktora Narlikara, ginekologa nienawidzcego dzieci; z
kolei w domach Lili Sabarmati i Homo Catracka staem si voyeurem, malekim kibicem
tysica i jednej niewiernoci Lili, a z czasem wiadkiem nawizania romansu midzy on
oficera marynarki wojennej a potentatem-filmowym-i-wacicielem-konia-wycigowego; co
naturalnie w odpowiednim czasie bardzo mi si przydao, kiedy obmylaem pewien akt
zemsty.
Nawet niemowl ma kopoty z samookreleniem; musz przyzna, e moja wczesna
popularno te zawieraa problematyczne aspekty, gdy bombardowaa mnie wprost
otumaniajca mnogo pogldw na ten temat: dla guru spod pompy byem Bogosawionym,
dla Lili Sabarmati - voyeurem; w oczach Nussie-kaczki byem rywalem, i to zwyciskim, jej
rodzonego Sonnyego (chocia gwoli sprawiedliwoci przyznaj, e nigdy nie okazywaa
swojej niechci, lecz na rwni z innymi prosia o wypoyczenie mnie); dla mojej dwugowej
matki byem wszystkim, czym tylko dzidziu by moe: nazyway mnie maliczkiemksiyczkiem, puti-puti i okruszkiem-ksiyca.
Co jednak taki malec moe pocz innego, jak tylko wszystko przekn z nadziej, e
pojmie to pniej? Cierpliwie wic, z suchymi oczami wchonem list Nehru i proroctwo
Winkiego; najwiksze jednak wraenie odniosem w dniu, w ktrym crka debilka Homi
Catracka przesaa swoje myli przez placyk midzy domami wprost do mojej niemowlcej
gowy.
Toxy Catrack z przeronit gow, wiecznie zaliniona; Toxy, ktra wystawaa
nagusieka w zakratowanym oknie na najwyszym pitrze i masturbowaa si z wyrazem
niewymownego obrzydzenia; ktra plua mocno i czsto zza krat, a niekiedy trafiaa kogo z

nas w gow... miaa dwadziecia jeden lat, bya bekoczcym pgwkiem, produktem wielu
lat chowu wsobnego; ale mnie si jawia pikna, bo nie stracia tych darw, z ktrymi rodzi
si kade dziecko, a dopiero ycie czyni wrd nich spustoszenie. Nie pamitam ju, co Toxy
powiedziaa, kiedy przesaa mi szeptem swoje myli; pewno nic oprcz gulgotu i spluni;
ale uchylia nieco drzwi w mojej gowie, kiedy wic zdarzy si incydent ze skrzyni na
bielizn, najpewniej umoliwia go wanie Toxy.
Starczy tego na razie w kwestii pierwszych dni dziecitka Salim - ju i tak sama moja
obecno wywiera wpyw na histori; ju dziecitko Salim wprowadza zmiany w ycie
otaczajcych go osb; jeeli za chodzi o ojca, jestem przekonany, e to wanie ja
popchnem go ku ekscesom, ktre doprowadziy, by moe nieuchronnie, do straszliwego
okresu zamroenia.
Ahmed Sinai nigdy nie wybaczy synowi, e ten zama mu duy palec u nogi. Nawet
kiedy usunito ubki, wci nieznacznie utyka. Ojciec pochyla si nad moj koysk i
powiada:
- Wiedz jedno, mj synu; jaki pocztek, taka i dalsza droga. Ju na samym wstpie
dae upnia swojemu biednemu staremu ojcu.
Moim zdaniem by to tylko poowiczny art. Bo wraz z moim przyjciem na wiat
wszystko si dla Ahmeda Sinai odmienio. Moje nadejcie podwayo jego status w domu.
Naraz sumienno Aminy przybraa inne cele; skoczyo si przymilne dopraszanie o
pienidze, a serwetka na podoku przy niadaniu rozrzewniaa si z tsknoty za dawnymi
czasami. Teraz sysza tylko: - Twj syn musi mie to-a-to - albo - Danam, musisz da
pienidze na-to-a-tamto. - Kiepska sprawa, myla w duchu Ahmed Sinai. Mj ojciec by
honorowym mczyzn.
Tote z mojego powodu Ahmeda Sinai naszy tu po moim urodzeniu dwie fantazje,
ktre miay go w kocu dobi, a mianowicie wiara w nierealny wiat dinnw i w ziemi pod
morzem. Wspominam mojego ojca w pewien wieczr chodn por, jak siedzi na moim ku
(miaem wtedy siedem lat) i opowiada mi zachrypym gosem histori o rybaku, ktry znalaz
dinna w butelce wyrzuconej na brzeg...
- Nigdy nie wierz obietnicom dinnw, mj synu! Wypucisz takiego z butelki, a
zaraz zje ci ywcem!
Na co ja, niemiao - bo wyczuwaem grob w oddechu ojca:
- Ale powiedz, Abba, czy dinny naprawd mieszkaj w butelkach?
Wtedy ojciec w raptownej niczym rt zmianie nastroju zanosi si miechem,
wychodzi z pokoju i wraca z ciemnozielon butelk opatrzon bia nalepk.
- Spjrz! - powiada chrapliwie. - Chcesz tu zobaczy dinna?
- Nie! - piszczaem zdjty przeraeniem; za to: - Tak! - krzyczaa moja siostra,
Mosina Mapka, z ssiedniego ka... i oboje kulc si z podniecenia i strachu patrzylimy,
jak odkrca nakrtk i dramatycznym gestem zakrywa szyjk butelki doni; zaraz w drugiej
rce zjawiaa si zapalniczka.
- Niech przepadn wszystkie ze dinny! - woa ojciec i odsuwajc do przytyka
pomie do wylotu szyjki. Wylknieni, Mapka i ja przygldalimy si, jak tajemniczy
pomie, niebiesko-zielono-ty, kouje z wolna w d po wewntrznych ciankach butelki;
a signwszy dna rozbyskuje na moment i ganie. Nazajutrz wywoywaem salwy miechu
Sonnyego, Okruchoka i Pomady, kiedy im opowiadaem: - Mj ojciec zwalcza dinny;
pokonujeje; naprawd!... - Bo i bya to prawda. Ahmed Sinai, pozbawiony pochlebstw i
atencji, zacz tu po moich narodzinach caoyciow walk z flaszkami penymi dinnw.
Myliem si tylko w jednej kwestii: nie wygrywa. Barek koktajlowy rozbudzi w nim
pragnienie; ale dopiero moje przybycie go do niego przycigno... W owych czasach w
Bombaju ogoszono prohibicj. eby sobie goln, trzeba byo uzyska zawiadczenie o
alkoholizmie; tote wyonia si nowa specjalizacja medyczna, lekarzy dinnw, i jednego

takiego, doktora Sarabiego, przedstawi ojcu nasz ssiad, Homi Catrack. Od tamtej pory
pierwszego dnia kadego miesica ojciec, pan Catrack i wielu szacownych obywateli miasta
ustawiao si w kolejce pod marmurkowymi drzwiami gabinetu doktora Sarabiego, wchodzio
i wychodzio z rowymi wistkami alkoholikw. Tyle e dozwolona racja bya za maa jak
na potrzeby ojca; tote j wysya tam rwnie ca sub, ogrodnikw, pokojowych,
szoferw (mielimy teraz wasny samochd, Rover 1946 ze stopniami do wsiadania, taki sam,
jaki mia William Methwold), nawet starego Mus i Mari Pereir, ci za wracali z dalszymi
plikami rowych wistkw, ojciec bra je do sklepu Widaj naprzeciwko razury rzezaka przy
Gowalia Tank Road i wymienia na szare torby alkoholizmu, w ktrych pobrzkiway zielone
butelki pene dinnw. No i whisky: Ahmed Sinai zamracza si wychylajc zawarto
zielonych butelek i czerwonych kartek suby. Biedacy nie majc zaiste czego spieniy,
zaprzedawali si na rowych karteluszkach; a ojciec upynnia je i wypija do dna.
Co wieczr o szstej Ahmed Sinai wkracza w wiat dinnw; a co rano z
zaczerwienionymi oczyma, z gow pkajc ze zmczenia po caonocnych bataliach,
schodzi nie ogolony na niadanie; z biegiem lat jego dobry nastrj przed ogoleniem ustpi
miejsca rozdranionemu wyczerpaniu wojn ze spirytualnymi duchami.
Po niadaniu schodzi na d. Wydzieli dwa pokoje parterowe na swoje biuro,
poniewa jak zwykle szwankowao mu poczucie orientacji, nie umiechao mu si wic
bdzi po Bombaju w drodze do pracy; bo nawet on potrafi znale drog na d po
schodach. Zamroczony ojciec przeprowadza transakcje nieruchomociami; a jego narastajca
zo na cakowite skupienie si matki na dziecku znalaza teraz ujcie za drzwiami jego biura
- Ahmed Sinai zacz flirtowa z sekretarkami. Nastpoway noce, kiedy jego swary z
butelkami koczyy si szorstkim wykrzykiwaniem: - Ale mi si trafia ona! Trzeba mi byo
kupi sobie syna i naj do niego niak, co za rnica? - Nastpoway strugi ez i wymwki
Aminy: - Och, danam, przesta mnie zadrcza! - co z kolei prowokowao jego wybuch: Te mi udrka! Uwaasz, e to udrka, kiedy m ubiega si o wzgldy ony? Boe, ustrze
mnie przed gupimi kobietami! - i ojciec kutyka na d, eby przewraca oczami do
kolabskich dziewczt. A po pewnym czasie Amina spostrzega, e adna sekretarka nie
zagrzewa dugo miejsca, e wszystkie ni std, ni zowd czmychaj, wybiegajc bez
wypowiedzenia naszym podjazdem; musisz zatem wedle wasnego rozumu rozstrzygn, czy
wolaa pozosta lepa, czy te uznaa to za form kary, do e nie poczynia adnych
krokw, tylko nadal powicaa mi cay swj czas; jedynym jej aktem odnotowania ich
obecnoci byo nadanie tym dziewcztom wsplnego imienia.
- Te Anglo-Hinduski - wyrazia si raz do Marii, zdradzajc cie snobizmu wszystkie nosz takie dziwaczne imiona: Fernanda, Alonso i takie tam, a te ich nazwiska,
Boe ty mj! Sulaka, Kolako i sama ju nie wiem jak. C one mnie obchodz? Tandetne
dziewuszyska. Dla mnie to wszystko jego coca-cole, wszystkie na jedno kopyto.
Kiedy wic Ahmed podszczypywa tyeczki, Amina reagowaa z pobaliwoci;
chocia moe by wola, eby j to wicej obchodzio.
Maria Pereira zaoponowaa:
- adne tam dziwaczne imiona; to, za przeproszeniem askawej pani, porzdne
chrzecijaskie nazwania.
Wtedy Amina przypomniaa sobie, jak kuzynka Ahmeda, Zohra, szydzia z ciemnej
skry i spieszc z przeprosinami, palna gaf Zohry:
- Ale nie chodzi o ciebie, moja Mario, jak moesz sdzi, e si z ciebie
wymiewam?
Ze skromi-jak-rogi, z nosem-jak-ogras leaem w koysce i suchaem; a wszystko,
co si zdarzyo, zdarzyo si za moj spraw... Pewnego dnia w styczniu 1948 o pitej po
poudniu odwiedzi ojca doktor Narlikar. Jak zwykle nastpiy uciski i poklepywanie po
plecach.

- Partyjk szachw? - zagadn ojciec zwyczajowo, bo te wizyty stay si ju rytuaem.


Grywali w szachy, w szatrand, na pradawn indyjsk mod, po czym Ahmed uwolniony
przez prostot szachownicy od codziennych zgryzot, marzy przez jak godzin o
przeredagowaniu Koranu; potem nadchodzia godzina szsta, pora koktajlu, czas na dinny...
ale tym razem Narlikar powiedzia: - Nie.
Na co Ahmed:
- Nie? Jak to nie? Chod, siadaj, pogramy, pogawdzimy...
Ale Narlikar przerywa:
- Dzisiaj, bracie Sinai, musz ci co pokaza.
Ju s przy Roverze 1946, Narlikar krci korb, wskakuje; jad na pnoc Warden
Road, mijaj po lewej witynie Mahalakszmi i Klub Willingdona z polem golfowym po
prawej, zostawiaj w tyle tor wycigowy, mkn po Hornby Vellard wzdu wau
nadmorskiego; wida Stadion Wallabhbhai Patela z gigantycznymi tekturowymi sylwetkami
zapanikw, Bano Dewi, Niepokonanej Niewiasty, i Dary Singha, najmocarniejszego z
ludzi... po promenadzie snuj si sprzedawcy any i sucy wyprowadzajcy psy.
- Stajemy - zarzdza Narlikar, obaj wysiadaj. Stoj zwrceni twarzami do morza;
nadmorska bryza chodzi im twarze; a tam, u koca wskiej betonowej cieki pord fal
znajduje si wyspa, na ktrej stoi grobowiec mistyka Hadi Alego. Pielgrzymi przemierzaj
tras midzy Vellard a grobowcem.
- Tam - wskazuje Narlikar. - Co widzisz?
Ahmed strapiony:
- Nic. Grobowiec. Ludzi. O co ci chodzi, stary druhu?
Na co Narlikar:
- O nic z tych rzeczy. Patrz tam!
I teraz Ahmed widzi, e wskazujcy palec Narlikara mierzy w betonow ciek...
- Grobla? - pyta. - A c to takiego? Za kilka minut nadcignie fala i j zaleje; kady
to wie...
Narlikar ze skr janiejc niczym latarnia morska przybiera filozoficzny ton:
- Ot to, bracie Ahmedzie, ot to. Ziemia i morze; morze i ziemia; w odwiecznej
walce, co?
Ahmed zaskoczony milczy.
- Niegdy byo tu siedem wysp - przypomina mu Narlikar. - Worli, Mahim, Salsette,
Matunga, Kolaba, Mazagaon, Bombaj. Brytyjczycy je poczyli. Morze, bracie Ahmedzie,
stao si ziemi. Ziemia si podniosa i nie daa si zatopi falom!
Ahmed ju tskni za swoj whisky; a mu si wysuwaj wargi, kiedy pielgrzymi
spiesznie pierzchaj ze zwajcej si cieki.
- Ale w czym rzecz? - dopomina si. Na co Narlikar, rozbyskujc promiennie:
- Rzecz w tym, bhai Ahmedzie, w tym!
Z tymi sowy dobywa z kieszeni may gipsowy piciocentymetrowy model:
czwrng! Na jego doni staj trzy nogi niczym trjramienny znak firmowy Mercedes-Benz, a
czwarta sterczy jak linga. Ojciec nie posiada si ze zdziwienia.
- Co to takiego? - pyta. Narlikar tumaczy:
- Ta zabawka przyniesie nam wiksz fortun ni wadcom Hajdarabadu, bhai! Zrobi z
ciebie, z ciebie i ze mnie, panw tego wszystkiego! - Wskazuje przed siebie, tam gdzie morze
zalewa opustosza betonow ciek... - Ziemia pod morzem, przyjacielu! Musimy
wyprodukowa tysice, dziesitki tysicy takich przyrzdw! Musimy wystpi o kontrakty
na wydarcie jej morzu. Majtek czeka, nie przegap go, bracie, bo to twoja yciowa szansa!
Dlaczego ojciec podchwyci to przedsibiorcze marzenie ginekologa? Dlaczego, krok
po kroku, ta wizja penowymiarowych czwrnogw z betonu, maszerujcych po waach
nadmorskich, czworononych zdobywcw tryumfujcych nad morzem, optaa go dokadnie

tak samo, jak optaa promieniejcego lekarza? Dlaczego w nastpnych latach Ahmed odda
si fantazji znanej kaemu mieszkacowi wyspy - mitowi pokonania fal? Moe dlatego, e
ba si przegapi kolejny zakrt; moe przez wzgld na przyjacielskie gry w szatrand; a
moe zadziaaa tu argumentacja Narlikara:
- Twj kapita i moje kontakty, bhai Ahmedzie, czeg nam wicej trzeba? Nie
znajdzie si w Bombaju syn wpywowego czowieka, ktrego bym nie przyj na wiat; nie
zamkn si przede mn adne drzwi. Ty tylko produkuj, ja zdobd kontrakt! I podzia p na
p, wedle sprawiedliwoci!
W moim jednak mniemaniu istnieje te prostsze wyjanienie. Ojciec pozbawiony
oninej troski, wyparty przez syna, wskutek czego zamroczyy go whisky i dinn, usiowa
odzyska swj status w wiecie; a marzenie o czwrnogach dawao mu t szans. Z caym
wic sercem rzuci si w t wielk mrzonk; napisano listy, zapukano do drzwi,
czarnorynkowe pienidze przeszy z rk do rk; a przez to wszystko nazwisko Ahmeda Sinai
odbio si gonym echem w korytarzach Saiwalaju - w urzdzie Sekretarza Stanu zwchano
muzumanina, ktrego rupie pyn jak woda. Sam za Ahmed Sinai zapijajc si na umr,
niewiadom by niebezpieczestwa, w jakim si znalaz.
W tym okresie ton naszemu yciu nadawaa korespondencja. Kiedy miaem zaledwie
siedem dni, napisa do mnie premier - nim jeszcze nauczyem si sam wyciera nos, ju
dostawaem listy od wielbicieli spord czytelnikw Times of India; a pewnego
styczniowego ranka Ahmed Sinai rwnie otrzyma list, ktrego mia nigdy nie zapomnie.
Po zaczerwienionych oczach przy niadaniu nastpi ogolony podbrdek dnia pracy;
kroki na schodach; nerwowy chichot gupiutkiej coca-coli. Skrzyp fotela przyciganego do
biurka, pokrytego zielonym skajem. Metaliczny odgos podnoszonego metalowego noa do
papieru, ktry zderzy si na moment z telefonem. Raptowny chrzst metalu rozcinajcego
kopert; po chwili Ahmed ju pdzi z powrotem po schodach, woa matk i wykrzykiwa: Amina! Chod no tu, ono! Te ajdaki wepchny mi jaja do kubeka z lodem!
W dniach, ktre nastpiy po tym, jak Ahmed otrzyma oficjalny list z
powiadomieniem o zamroeniu wszystkich jego aktyww, cay wiat naraz si rozgada...
- Na mio bosk, danam, licz si ze sowami! - aja go Amina, i - czyby to tylko
moja wyobrania, czy rzeczywicie niemowl rumieni si w bkitnej koysce?
Przybywa spieniony od potu Narlikar.
- Wszystko to moja wina, za bardzo si z tym obnosilimy publicznie. yjemy w
paskudnych czasach, Sinai bhai: do muzumaninowi zamrozi aktywa, powiadaj, a bdzie
musia si ratowa ucieczk do Pakistanu, i zostawi cay majtek. Zap tylko jaszczurk za
ogon, a ta go sobie odgryzie! To tak zwane wieckie pastwo miewa diablo chytre pomysy.
- Wszystko - powiada Ahmed Sinai - konto bankowe, obligacje, wpywy dzierawne z
posiadoci w Karli, wszyciutko zablokowane, zamroone. Na mocy prawa, gosi list. Na
mocy prawa nie dadz mi nawet czterech ann, moja ono, nawet jednego awanni na pokaz w
fotoplastikonie!
- To przez te zdjcia w gazetach - orzeka Amina. - Bo skd by te rozpanoszone,
cwane psubraty wiedziay, do kogo si dobra? Boe mj, danam, to moja wina...
- Ani dziesiciu pajsw na roek any - dodaje Ahmed Sinai - ani jednej anny na
migday dla ebraka. Zamroone, jak w lodwce!
- To moja wina - kaja si Ismail Ibrahim - powinienem by ci przestrzec, Sinai bhai.
Syszaem o tych zamroeniach, a wybieraj, rzecz jasna, tylko zamonych muzumanw.
Musisz walczy...
- ...I to zaarcie! - dorzuca Homi Catrack. - Jak lew! Jak Aurangzeb, bo to bodaje
twj przodek! Jak rani Dhansi! A wtedy zobaczymy, co ten kraj jest w kocu wart!
- S przecie sdy - mwi Ismail Ibrahim; Nussie-kaczka umiecha si woowym
umiechem, karmi przy tym piersi Sonnyego; palcami bezwiednie gaszcze jego

wklnicia, w gr i w koo, w d i w koo, w miarowym, niezmiennym rytmie... - Musisz


przyj moje usugi prawne - cignie Ismail. - Cakiem za darmo, przyjacielu. Nie, nie chc o
tym sysze. Jake to? Przecie jestemy ssiadami.
- Ruina - powtarza Ahmed. - Zamrozili jak wod.
- A daj ju temu pokj - wpada mu w sowo Amina; jej powicenie wzbija si teraz
na nowe wyyny; prowadzi go do sypialni... - danam, musisz troch polee.
Na co Ahmed:
- Jak to, ono? W taki czas, kiedy jestem spukany, skoczony, skruszony jak ld, a
tobie w gowie...
Ale ona ju zamkna drzwi; strcia z ng pantofelki; wyciga ku niemu rce; po
chwili te same rce sigaj w d w d w d; i wtem:
- Na miy Bg, danam, mylaam, e ty si tylko tak wyraasz, ale to prawda! Takie
zimne, o Allah, takie ziiiimne, jak kostki lodu!
Takie rzeczy zdarzaj si w yciu; kiedy rzd zamrozi aktywa mojego ojca, matka
stwierdzia, e coraz bardziej si ozibiaj. Pierwszego dnia zostaa poczta Mosina Mapka
- w sam zreszt por, bo chocia potem Amina noc w noc kada si u boku ma, eby go
rozgrza, chocia wtulaa si mocno, kiedy czua jego drenie, w miar jak lodowate palce
oburzenia i bezsilnoci rozcapierzay mu si z ldwi, za nic nie moga wycign rki i
dotkn, bo jego kostki lodu byy zbyt ozibe, aby day si utrzyma w rku.
Oni - a waciwie my - powinnimy si byli domyli, e nastpi co strasznego.
Owego stycznia plae Caupatti, Duhu i Trombaj byy usane zowieszczymi ciaami nitych
jaskek morskich, ktre wypyway bez nijakiego powodu brzuchami do gry niczym
uskowate palce na brzeg.

We i drabiny
I inne ze znaki: widziano, jak nad Back Bay wybuchay komety; doniesiono, e pono
kwiaty spyny prawdziw krwi; a w lutym z Instytutu Schaapstekera zbiegy we.
Rozesza si pogoska, e pewien obkany bengalski zaklinacz wy, niejaki tumbriwala,
wdrowa po kraju i wywabia czarami gady z niewoli, wyprowadza je z orodkw hodowli
wy (takich jak Instytut Schaapstekera, w ktrym badano przydatno lecznicz jadu i
sporzdzano surowice przeciwjadowe), a wszystko za pomoc magii swego fletu, niczym
Zaczarowany Flecista, eby wzi odwet za podzia jego ukochanego Zotego Bengalu. Po
pewnym czasie pogoski dodaway, e w tumbriwala ma przeszo dwa metry wzrostu i
jasnoniebiesk skr. By Kryszn, ktry przyby, aby ukara swj lud; by zabarwionymbkitem-nieba Jezusem misjonarzy.
Zupenie jakby w wyniku mojej podmiany przy narodzinach, podczas gdy rosem jak
na drodach, wszystko, co tylko mogo na ze si obrci, to si obracao. Owej wowej
zimy na pocztku roku 1948, a take w nastpujcych po niej porach gorcej i deszczowej,
zdarzenia pitrzyy si jedne po drugich, tote kiedy we wrzeniu urodzia si Mosina
Mapka, wszyscy bylimy wyczerpani do cna i wygldalimy kilku lat spokoju.
Zbiege kobry zniky w rynsztokach miejskich; prgowane niemrawce widywano w
autobusach. Przywdcy religijni upatrywali w ucieczce wy przestrog - wyzwolono boga
Nag, gosili, za kar, e nard wyrzek si oficjalnie swoich bstw. (Jestemy pastwem
wieckim - obwieci Nehru, a Morardi, Patel i Menon zawtrowali; mimo to Ahmed Sinai
dygota wskutek zamroenia.) Pewnego dnia, kiedy Maria ja si dopytywa: - Niech no mi
pani powie, jak my bdziemy teraz y? - Homi Catrack przedstawi nas samemu doktorowi
Schaapstekerowi. Liczy on sobie osiemdziesit jeden lat; jzyk lata mu bez przerwy midzy
pergaminowymi wargami; no i by gotw paci gotwk za wynajcie mieszkania na grnym
pitrze z widokiem na Morze Arabskie. Ju w owym czasie Ahmed Sinai zleg w ku;
lodowate zimno zamroenia przeniko jego pociel; dla celw leczniczych wlewa w siebie
olbrzymie iloci whisky, lecz ta bynajmniej go nie rozgrzewaa... tote Amina musiaa
wyrazi zgod na wynajcie szczytowego pitra Willi Buckingham staremu doktorowi-odwy. Pod koniec lutego trucizna wowa wsczya si w nasze ycie.
Doktor Schaapsteker by czowiekiem, ktry inspirowa niesamowite opowieci. Co
bardziej przesdni sanitariusze z jego instytutu zaklinali si, e co noc ni mu si ukszenia
wy i dlatego pozostaje odporny na ich trucizn. Inni znw szeptali, e sam jest p-wem,
dzieckiem nienaturalnego zwizku midzy kobiet i kobr. Jego obsesja na punkcie jadu
niemrawca pospolitego - bungarus fasciatus - obrosa legend. Nie ma dotd adnej
antytoksyny przeciw ukszeniu niemrawca; Schaapsteker jednak strawi cae ycie, eby
takow wynale. Odkupywa okaleczone konie ze stajni (midzy innymi) Catracka i
wstrzykiwa im niewielkie dawki jadu; ale konie, zgoa nieuyte, wcale nie wytwarzay
antycia, tylko toczyy pian z pyskw i z miejsca paday, trzeba je wic byo przerabia na
klej. Powiadano te, e doktor Schaapsteker - sahib Szapstryker - zabija teraz konie od
rki, wystarczyo, eby podszed do nich ze strzykawk... lecz Amina nie zwracaa uwagi na
te wyssane z palca opowieci.
- To dentelmen starej daty - owiadczya Marii Pereirze. - Co nas obchodz ludzie,
ktrzy chc go oczerni? Paci czynsz i pozwala nam si utrzyma przy yciu.
Amina ywia wdziczno dla europejskiego doktora-od-wy, zwaszcza w owych
dniach zamroenia, kiedy to Ahmed wyranie nie mg si zdoby na walk.
Kochany ojcze i matko - napisaa Amina. - Kln si na swoje oczy i na ca gow, e
nie wiem, dlaczego takie rzeczy na nas spadaj... Ahmed jest dobrym czowiekiem, ale caa ta
sprawa bardzo go przybia. Jeeli potraficie udzieli crce rady, bardzo by mi si przydaa.
Trzy dni po otrzymaniu tego listu Aadam Aziz i Czcigodna Matka przyjechali pocigiem

Frontier Mail na Dworzec Centralny w Bombaju; wtedy to Amina, wiozc ich do domu
naszym Roverem 1946, wyjrzaa przez boczne okno, ujrzaa Tor Wycigowy Mahalakszmi i
po raz pierwszy zawita jej w gowie szalony pomys. - To nowoczesne umeblowanie jest
dobre, jakmutam, dla was modych - oznajmia Czcigodna Matka. - Ale daj no mi do
siedzenia starowiecki tacht. Te fotele s, jakmutam, za mikkie, czuj si, jakbym miaa za
chwil spa.
- Czy on jest chory? - spyta Aadam Aziz. - Mam go zbada i przepisa lekarstwa?
- Nie pora si teraz chowa do ka - zawyrokowaa Czcigodna Matka. - Teraz musi
si okaza, jakmutam, mczyzn i zrobi to, co do mczyzny naley.
- wietnie wygldacie, moi kochani - zawoaa Amina mylc w duchu, e ojciec
bardzo si postarza i jakby zmala z biegiem lat; tymczasem Czcigodna Matka tak si roztya,
e fotele, aczkolwiek mikkie, a jczay pod jej ciarem... a raz na jaki czas, za spraw
odblasku wiata, Aminie si zdawao, e widzi porodku tuowia ojca ciemny cie niczym
dziura.
- Co tu w tych Indiach zostao? - rzucia zaczepnie Czcigodna Matka, tnc rk
powietrze. - Zostawcie je i jedcie do Pakistanu. Patrzcie, jak ten Zulfikar dobrze sobie radzi,
pomoe wam na pocztek. Bd mczyzn, mj synu. Rusz si i zacznij od nowa!
- On si teraz nie kwapi do rozmowy - tumaczya ma Amina - musi odpocz.
- Odpocz? - zagrzmia Aadam Aziz. - To to nie chop, tylko meduza!
- Nawet Alija jakmutam - przygadywaa Czcigodna Matka - sama jedna wyjechaa do
Pakistanu. I nawet jej si jako powodzi, uczy w dobrej szkole. Podobno niedugo zostanie
dyrektork.
- Ciii, mamo, on chce spa... przejdmy obok...
- Kiedy trzeba spa, jakmutam, a kiedy trzeba si obudzi! Posuchaj: Mustafa
zarabia, jakmutam, setki rupii miesicznie na posadzie w Subie Cywilnej. A kim jest twj
m? Praca go habi?
- Mamo, on jest wytrcony z rwnowagi. Ma tak nisk temperatur...
- A co ty mu dajesz do jedzenia? Od dzisiaj, jakmutam, ja przejmuj kuchni. Eh, ci
modzi ludzie dzisiaj, jakmutam, istne dzieciuchy!
- Jak sobie yczysz, mamo
- Powiem ci jedno, jakmutam, wszystko przez te zdjcia w gazecie. Pisaam ci, no
sama powiedz, e nic dobrego z tego nie wyniknie. Zdjcia okradaj tylko czowieka. Boe ty
mj, kiedy zobaczyam twoje zdjcie, jakmutam, bya tak przezroczysta, e widziaam, jak to
pisanie z drugiej strony wypezo ci na twarz!
- Przecie to tylko...
- A, do mam tych twoich bajek, jakmutam! Dzikuj Bogu, e wysza cao z tego
fotografowania!
Od tego dnia Amina zostaa zwolniona z obowizkw prowadzenia domu. U szczytu
stou zasiada Czcigodna Matka i ona nakadaa jedzenie (Amina zanosia talerze Ahmedowi,
ktry nie wstawa z ka, a tylko czasem pojkiwa: - Zdruzgotali mnie, ono! Zamali jak
sopel!); w pomieszczeniach kuchennych za Maria Pereira przyrzdzaa na cze goci
najsmakowitsze, najdelikatniejsze marynaty z owocw mango, sosy atni z limony i
ogrkowe kasaundi. Tak wic, odzyskawszy teraz we wasnym domu status crki, Amina
zacza odczuwa, jak wscza si w ni jado innych ludzi - albowiem Czcigodna Matka
serwowaa curry i pulpety misne nieprzejednania, potrawy przesycone osobowoci ich
twrczyni; Amina zajadaa salany rybne uporu i birjani stanowczoci. A chocia pikle Marii
miay czciowo przeciwne dziaanie - gdy aja doprawia je gbokim poczuciem winy i
lkiem przed wykryciem, tote mimo swojego wybornego smaku przydaway one tym, co je
zjedli, niewysowionych waha i snw o oskarycielskich palcach - dieta Czcigodnej Matki
wzniecia w Aminie swoisty gniew, nawet wywoaa nieznaczne oznaki poprawy u jej

przegranego ma. Nadszed wreszcie dzie, kiedy Amina przygldajc mi si w wannie, jak
bawi si niezdarnie konikami z drewna sandaowego, jak wdycham sodk wo sandaowca
podsycan przez wod w kpieli, naraz odkrya znw w sobie ducha przygody
odziedziczonego po swoim nikncym ojcu, ducha, ktry sprowadzi Aadama Aziza z grskiej
doliny na nizin; i zwrcia si do Marii Pereiry tymi sowy:
- Mam ju tego potd. Jeeli nikt w tym domu nie umie niczego wzi w gar, to ja
si tym zajm!
Koniki przegalopoway Aminie przed oczyma, zostawia mnie Marii do wytarcia i
wkroczya do sypialni. Zapamitany widok Toru Wycigowego Mahalakszmi puci jej si
cwaem w gowie, odgarna na bok wszystkie sari i halki. Gorczka szalonego planu oblaa
jej policzki, Amina podniosa wieko starego blaszanego kufra... napeniwszy sakiewk
monetami i banknotami rupiowymi od wdzicznych pacjentw i od goci weselnych, matka
wybraa si na wycigi.
Z Mosin Mapk dojrzewajc w onie matka wparowaa na padok toru
wycigowego, nazwanego imieniem bogini dostatku; zwalczywszy w sobie poranne mdoci i
dokuczajce ylaki, stana w kolejce do okienka totalizatora, postawia na tryplety i na fuksy.
Poniewa nie miaa zielonego pojcia o koniach, obstawiaa klacze znane z braku formy przy
dugich gonitwach; wykadaa pienidze na dokejw, bo jej si podobay ich umiechy.
ciskajc w doni sakiewk z posagiem, ktry spoczywa nie tknity w kufrze od czasu, kiedy
go tam spakowaa jej rodzona matka, ryzykowaa w lepo wysokie stawki na ogiery, ktre z
wygldu nadawayby si w sam raz do Instytutu Schaapstekera... i wygrywaa, wygrywaa,
wygrywaa.
- S pomylne wieci - powiada Ismail Ibrahim. - Zawsze twierdziem, e powinnicie
si postawi tym ajdakom. Zaraz wdro postpowanie... tylko na to, Amino, potrzeba
gotwki. Masz gotwk?
- Pienidze si znajd.
- Nie dla mnie - sumituje si Ismail. - Tak jak obiecaem, bd was broni za darmo,
absolutnie gratis. Ale, za przeproszeniem, sama wiesz, jak to jest, trzeba dawa prezenciki
rnym osobom, eby sobie przetrze drog...
- Masz. - Amina podaje mu kopert. - Starczy na razie?
- O, Boe! - Ismail Ibrahim a upuszcza ze zdumienia pakiet i banknoty rupiowe
wysokich nominaw rozsypuj si po caej pododze salonu. - Skd ty wzia tyle...
Na co Amina:
- Lepiej nie pytaj, a ja nie bd pytaa, jak ty je wydajesz.
Pienidze od Schaapstekera szy na ycie; a konie finansoway nasz batali. Dobra
passa mojej matki na wycigach trwaa tak dugo, koo fortuny byo tak wielkie, e trudno by
w nie uwierzy, gdyby nie przytrafiy si naprawd... miesic w miesic Amina stawiaa
pienidze na starann fryzur dokeja albo na urodziw ma srokatego konia; i nigdy nie
wychodzia z wycigw bez opasej koperty wypchanej banknotami.
- Wszystko idzie jak po male informowa j Ismail Ibrahim. - Tylko, Amino,
siostro, Bg raczy wiedzie, co ty tam knujesz. Czy to aby stosowne? Czy legalne?
Na co Amina:
- Nie twoja w tym gowa. Na co nie ma ju ratunku, trzeba znie to bez frasunku.
Robi to, co naley.
Przez cay ten czas matka ani razu nie zasmakowaa w tych oszaamiajcych
sukcesach; przygnieciona nie tylko ciarem niemowlcia - poniewa spoywaa curry
Czcigodnej Matki pene starodawnych przesdw, nabraa przekonania, e hazard to drugie
po alkoholu najwiksze zo wiata; chocia wic nie popenia przestpstwa, zera j grzech.
Nagniotki obsypay jej stopy, mimo e Puruszottam, sadhu, ktry wci przesiadywa
pod nasz ogrodow pomp, a ciurkajca woda wypukaa mu na czubku gowy ysin

okolon bujnie skotunionymi wosami, wyczynia cuda, eby je odgoni; przez ca jednak
wow zim i gorc por matka wyrczaa ma w jego batalii.
Spytasz: jak to moliwe? Jak ona, choby najbardziej sumienna i stanowcza, moga
dzie w dzie, miesic w miesic wygrywa majtek na koniach? Pewno mylisz sobie: aha,
przecie ten Homi Catrack jest wacicielem konia; a wiadomo, e wikszo gonitw bywa z
gry przesdzona; Amina prosia wic pewno ssiada o cynk! Niegupie przypuszczenie; tyle
e pan Catrack sam rwnie czsto przegrywa, jak wygrywa; gdy za spotka matk na
wycigach, zdumia si jej powodzeniem. (- Bardzo pana prosz - bagaa Amina - Catrack
sahib, niech to zostanie midzy nami. Hazard to co strasznego; umarabym ze wstydu, gdyby
dowiedziaa si o tym moja matka. - A Catrack, kiwajc w osupieniu gow: - Jak pani sobie
yczy.) Czyli nie kry si za tym w pars - moe w zamian podsun inne wyjanienie. Oto i
ono, w bkitnej koysce w bkitnym pokoju ze wskazujcym palcem rybaka na cianie: za
kadym razem, kiedy matka wychodzi z sakiewk pen tajemnic w rku, dziecitko Salim
przybiera na twarz wyraz najwyszego skupienia, oczy zawadnite jednym celem nataj
si z tak niebywa si, e a ciemniej na granatowo, nos swdzi osobliwie, a on sam
przyglda si jakiemu odlegemu wydarzeniu i kieruje nim z daleka, tak jak ksiyc steruje
falami morza.
- Niedugo sprawa trafi do sdu - oznajmi Ismail Ibrahim. - Moesz by cakiem
spokojna... ale, Boe drogi, Amino, czy ty znalaza skarby krla Salomona?
Kiedy dorosem na tyle, eby gra w gry planszowe, zakochaem si dosownie w
Wach i drabinach. Ta idealna rwnowaga nagrd i kar! Te pozornie przypadkowe ruchy
wyznaczane rzutem kostki! Piem si w gr po drabinach, obsuwaem w d po wach i
tak spdziem jedne z najpikniejszych dni ycia. Kiedy w czasie mojej niedoli ojciec wyzwa
mnie na parti szatrand, doprowadziem go do furii, bo zaproponowaem, eby sprbowa w
zamian szczcia pord drabin i ksajcych wy.
Kada gra kryje w sobie mora; a gra w we i drabiny jak adne inne zajcie wyraa
odwieczn prawd, e na kad drabin, po ktrej trzeba si wspi, przypada jeden w
czyhajcy tu za rogiem; kadego za wa wynagrodzi nam jaka drabina. Nie jest to wszak
zwyka sztuczka z marchewk-na-kiju; bo gra zakada niezmienn dwoisto rzeczy,
bliniacze istnienie wzlotw i upadkw, dobra i za; lit racjonalno drabin uzupenia
magiczna pokrtno wy; przeciwwaga szczebli i kobr stanowi metafor wszelkich
przeciwiestw: Alfy i Omegi, ojca i matki; w niej zawiera si wojna Marii i Musy oraz
biegunowo kolan i nosa... do jednak wczenie w yciu odkryem, e grze brakuje jednego
istotnego wymiaru, mianowicie dwuznacznoci - jak bowiem wypadki zaraz wyka, z
drabiny mona te si obsun w d, a wspi si ku zwycistwu dziki jadowi wa... Aby
jednak na razie nie komplikowa spraw, odnotowuj, e gdy tylko matka znalaza drabin ku
zwycistwu w postaci szczcia na wycigach, ycie nie omieszkao jej przypomnie, i w
rynsztokach tego kraju nadal si roi od wy.
Brat Aminy, Hanif, nie wyjecha do Pakistanu. W lad za marzeniem z dziecistwa,
ktre wyzna szeptem rykszarzowi Raszidowi na poletku kukurydzy w Agrze, uda si do
Bombaju, aby tam szuka pracy w wielkich wytwrniach filmowych. Zadufany w sobie od
najwczeniejszych lat, nie tylko potrafi zosta najmodszym mczyzn w dziejach Indii,
jakiemu powierzono reyseri filmu; lecz rwnie wystara si o rk jednej z najjaniejszych
gwiazd celuloidowego nieba, boskiej Piji, ktrej twarz bya jej majtkiem, a sari miaa utkane
z takich tkanin, jak gdyby projektanci umylili sobie dowie, e w jednym deseniu mona
uy wszystkich znanych czowiekowi kolorw. Czcigodna Matka nie akceptowaa boskiej
Piji, wszake Hanif by jedynym czonkiem caej mojej rodziny, ktry wymkn si spod
zniewalajcych wpyww babki; ten jowialny, krzepki mczyzna o tubalnym miechu
przewonika Taiego i porywczym, acz niewinnym gniewie swojego ojca, Aadama Aziza,
zaoferowa jej ycie w skromnym, zgoa niefilmowym mieszkanku przy Marine Drive,

powiadajc: - Jeszcze bdziemy mieli do czasu, eby zamieszka jak cesarze, kiedy ju
zdobd saw. - Pija si na to zgodzia; graa gwn rol w jego pierwszym filmie
fabularnym, czciowo finansowanym przez Homi Catracka, a czciowo przez studio
D.W.Ramy Ltd - film nosi tytu Kochankowie z Kaszmiru; pewnego wieczoru w okresie
swojego hazardu Amina Sinai wybraa si na premier. Jej rodzice nie przyszli, gdy
Czcigodna Matka nienawidzia kina, z czym Aadam Aziz nie mia ju siy walczy - podobnie
jak on, przeciwnik Mijana Abdullaha w kwestii powstania Pakistanu, przesta si z ni
spiera, kiedy wychwalaa tamten kraj, zachowujc jedynie w sobie tyle siy, eby si zaprze
i nie zgodzi na emigracj; natomiast Ahmed Sinai, postawiony na nogi za spraw kuchni
teciowej, wycieczony zarazem jej ustawiczn obecnoci, poderwa si z ka i
towarzyszy onie. Zajli miejsca obok Hanifa, Piji i gwnego gwiazdora filmu, jednego z
najznakomitszych indyjskich kochankw ekranu, I.S.Najjara. I chocia nic nie wiedzieli, za
kulisami ju czyha w... tymczasem jednak pozwlmy Hanifowi Azizowi na jego moment
chway; gdy w Kochankach z Kaszmiru kry si pomys, ktry mia przynie wujowi
spektakularn, acz przelotn chwil tryumfu. W owym czasie nie pozwalano, eby amanci i
ich damy dotykali si na ekranie, z obawy, e ich cmoknicia zepsuj modzie... ale
trzydzieci trzy minuty po rozpoczciu Kochankw premierowa widownia ja wydawa
ciche pomruki osupienia, albowiem Pija i Najjar zaczli obsypywa pocaunkami - tyle e nie
siebie - a przedmioty.
Pija pocaowaa jabko, zmysowo, ca peni swych uszminkowanych ust; po czym
podaa je Najjarowi; ktry przycisn z drugiej strony swe mskie, namitne usta. Byy to
narodziny pocaunku nazwanego pniej porednim - o ile bardziej wyrafinowanego ni
wszystko, co dawao nam wwczas kino; jake brzemiennego tsknot i erotyk! Publiczno
(ktra by dzisiaj a ochrypa ze miechu na widok modej pary uciekajcej si do takich
sztuczek, ktra by si w takiej chwili natrzsaa idiotycznie - tak nisko upadlimy w naszej
zdolnoci sugestii) patrzya wzrokiem przykutym do ekranu, jak mio Piji i Najjara na tle
jeziora Dal i lodowatego bkitu kaszmirskiego nieba wyraa si w pocaunkach skadanych
na filiankach rowej kaszmirskiej herbaty; przy rdach alimaru przyciskali usta do
szpady... ale oto u szczytu chway Hanifa Aziza w nie zamierza duej czeka; pod jego
wpywem zapalio si wiato na sali. Na tle powikszonych sylwetek Pija i Najjara
caujcych owoce mango i ruszajcych ustami do muzyki z playbacku ukazaa si sylwetka
bojaliwego mczyzny z lich brod, ktry z mikrofonem w rku maszerowa za ekranem na
scen. W moe przybiera najbardziej zaskakujce ksztaty; teraz, pod postaci tego
nieporadnego kierownika kina, rozpuci swj jad. Pija i Najjar zasnuli si mg i znikli; a
wzmocniony gos brodacza obwieci:
- Szanowni pastwo, prosz o uwag. Mam, niestety, straszliw wiadomo. - Tu gos
mu si zaama - szloch wa, eby zwikszy si zbw! - ale cign dalej: - Dzi po
poudniu w domu Birlw w Delhi zabito naszego umiowanego Mahatm. Jaki pomyleniec
strzeli mu w brzuch, prosz pastwa, nie ma ju naszego Bapu!
Jeszcze nie skoczy, a ju na widowni rozlegy si krzyki; trucizna jego sw dostaa
si widzom do y - doroli mczyni zataczali si w przejciach, nie tyle ze miechu, ile z
paczu: - He Ram! He Ram! - kobiety za dary sobie wosy z gw: najwspanialsze koafiury
miasta zwichrzyy si za uszami zatrutych dam - gwiazdy filmowe wrzeszczay jak ony
rybakw i jaki potworny smrd unosi si w powietrzu - a Hanif rzuci szeptem:
- Chodmy std, moja siostro, jeeli to sprawka muzumanina, zemsta bdzie krwawa.
Na kad drabin przypada jeden w... tote przez czterdzieci osiem godzin po
fiasku Kochankw z Kaszmiru nasza rodzina nie ruszaa si za prg Willi Buckingham (Zastaw drzwi meblami, jakmutam! - zarzdzia Czcigodna Matka. - Jeeli s tu sucy
hindusi, odelij ich do domw!); Amina natomiast nie miaa si pokaza na wycigach.
Ale te na kadego wa przypada jedna drabina: wreszcie radio podao nazwisko.

Nathuram Godse.
- Chwaa Bogu - wybucha Amina - e to nie muzumaskie nazwisko!
Na co Aadam, ktry na wie o mierci Gandhiego przygarbi si jeszcze bardziej pod
brzemieniem wieku:
- Nie ma co ywi wdzicznoci do tego caego Godse!
Amina jednak odczua niewysowion ulg, wbiega jak oszalaa na wysok drabin
ulgi...
- A niby czemu nie? Przez to, e nazywa si Godse, ocali nam ycie!
***
Ahmed Sinai, podnisszy si ze swego rzekomego oa boleci, nadal zachowywa si
jak inwalida. Oznajmi Aminie gosem jak przymglone szko:
- Zatem wysaa Ismaila do sdu; w porzdku, wietnie; tyle e przegramy. W tych
sdach trzeba przekupywa sdziw...
Wtedy Amina pobiega do Ismaila.
- Nigdy, przenigdy, pod adnym pozorem nie mw Ahmedowi o tych pienidzach.
Mczyzna musi zachowa godno.
A pniej:
- Nie, danam, nigdzie si nie wybieram; skd, dziecko mnie wcale nie mczy; ty
sobie odpocznij, a ja wyskocz do sklepu, moe te zajrz do Hanifa; wiesz, my, kobiety,
musimy czym sobie zapeni dni!
I wracaa do domu z kopertami napczniaymi od banknotw...
- We, Ismailu; teraz, kiedy on ju jest na nogach, musimy dziaa szybko i ostronie!
- A siedzc wieczorami przy matce, jak przystao crce: - Ale oczywicie masz racj, lecz
Ahmed niedugo bdzie bogaty, sama zobaczysz!
No i te wieczne opnienia w sdzie; i oprniajce si koperty; i rosnce dziecko zbliaa si chwila, w ktrej Amina nie zdoa si wcisn za kierownic Rovera 1946; no i czy
szczcie jej nie opuci?; i Musa, i Maria, skceni jak dwa stare tygrysy.
Co jest powodem swarw?
Jakie pozostaoci winy strachu wstydu, zamarynowane wraz z upywem czasu w
trzewiach Marii, kazay jej wiadomie? niewiadomie? prowokowa starego sug na tuzin
rozmaitych sposobw - e zadzieraa nosa, dowodzc swojej wyszoci; agresywnie
przesuwaa palcami po paciorkach raca pod nosem zagorzaego muzumanina; przyja
tytu mausi, drugiej mateczki, nadany jej przez innych sucych posiadoci, w czym Musa
dopatrzy si podwaenia wasnej pozycji; spoufalaa si nadmiernie z begam sahiba szepciki i chichoty po ktach, do jednak gone, by oficjalny, sztywny, poprawny Musa je
dosysza i poczu si poniekd oszukany?
Jakie to ziarenko piasku w morzu podeszego wieku, omywajcego teraz starego
sug, utkwio mu w ustach i rozdo si do rozmiarw ciemnej pery nienawici - w jak
nieznan sobie ospao popad Musa, e rce i nogi mia jak z oowiu, e tuk wazony,
wysypywa zawarto popielniczek, to te zawoalowane oznaki rychego wypowiedzenia
suby - ze wiadomych czy te niewiadomych ust Marii? - urosy w obsesyjny lk, co
odbija si rykoszetem i wraca do osoby, od ktrej wyszed?
No i jaki by okrutny skutek statusu sugi (eby nie pomija czynnikw spoecznych),
jego subwki za kuchni z osmalonym piecem, gdzie Musa musia sypia z ogrodnikiem,
posugaczem od wszystkiego i hamalem - gdy tymczasem Maria spaa sobie elegancko na
plecionej macie tu obok nowo narodzonego dziecka?
No i czy Maria bya bez winy, czy te nie? Czy jej niemono pjcia do kocioa bo w kociele znajduj si konfesjonay, a w konfesjonale nie sposb utrzyma tajemnicy -

zaowocoway wewntrzn cierpkoci, przez co niania staa si ostra i karcca?


Czy te musimy wykroczy poza psychologi - i szuka odpowiedzi w twierdzeniach,
e na Mari zaczai si w, Musa za by skazany na nauczk o dwuznacznoci drabin? Bd
jeszcze dalej, wykraczajc poza teori ww-i-drabin, czy nie powinnimy dostrzec w tej
ktni rki opatrznoci - i powiedzie, e po to, by Musa mg powrci wybuchowym
duchem, po to, by si objawi jako Bomba-w-Bombaju, trzeba byo zmontowa jego wyjazd...
bd przechodzc od wniosoci do miesznoci, czy to moliwe, e Ahmed Sinai sprowokowany przez whisky, doprowadzony przez dinny do nadmiernego grubiastwa - tak
rozdrani podstarzaego sug, i jego zbrodnia, w ktrej zrwna si z postpkiem Marii,
wzia si ze zranionej dumy zniewaonego starego sugi - i nie miaa nic wsplnego z Mari?
Koniec pyta, ograniczam si do faktw: Musa i Maria wci prowadzili walk na
noe. I owszem: Ahmed obrazi sucego, a pojednawcze kroki Aminy mogy si okaza
daremne; i owszem: otumaniajce cienie staroci przekonay go, e lada chwila zostanie
zwolniony i to bez wypowiedzenia; tote pewnego sierpniowego ranka Amina spostrzega, e
dom zosta okradziony.
Przyjechaa policja. Amina zgosia, czego brakuje: srebrnej spluwaczki inkrustowanej
lazurytem; zotych monet; wykadanych klejnotami samowarw i srebrnych serwisw do
herbaty; zawartoci zielonego blaszanego kufra. Inspektor Johnny Wakil ustawi sucych w
hallu i j wszystkich straszy.
- No dalej, przyznajcie si - uderza si przy tym pak po nodze - bo popamitacie.
Chcecie ca dob sta na jednej nodze? Mamy was polewa wod, ukropem i lodowato
zimn na przemian? Policja zna wiele metod...
I zaraz kakofonia gosw suby. To nie ja, inspektorze sahibie, ja jestem uczciwy; na
mio bosk, prosz przeszuka moje rzeczy, sahibie!
Na co Amina:
- Tego za wiele, askawco, za daleko si pan posuwa. Tak czy owak, wiem, e moja
Maria jest niewinna. Nie pozwol jej przesuchiwa.
Tumiona irytacja funkcjonariusza policji. Prawo nakazuje dokona przeszukania.
- Choby na wszelki wypadek, szanowna pani. Ci ludzie maj ograniczon
inteligencj, a moe pani odkrya kradzie zbyt szybko, eby przestpca zdy zbiec z
upem!
Nastpuje rewizja. W zrolowanej macie starego sugi, Musy: srebrna spluwaczka.
Zawinite w jego mizerny toboek ubra: zote monety, samowar ze srebra. Ukryty pod
kiem arpai: brakujcy serwis do herbaty. I wtedy Musa przypada do stp Ahmeda Sinai;
Musa baga: - Przebacz, sahibie! Byem szalony. Mylaem, e wyrzucisz mnie na ulic! lecz Ahmed Sinai nie chce sucha; nadal tkwi w szponach zamroenia; - Tak mi sabo powiada i wychodzi z pokoju; Amina za osupiaa pyta: - Ale, Muso, czemu zoye t
straszliw przysig?
...Bo po ustawieniu suby na korytarzu w szereg, a przed znaleziskami w kwaterach
suby Musa owiadczy swojemu panu:
- To nie ja, sahibie. Jeeli ci obrabowaem, niech mnie pokryje trd! Niech wrzody
obsypi moj star skr!
Amina z przeraeniem w oczach czeka na odpowied Musy. Stara twarz sugi obleka
si mask gniewu; padaj wyplute sowa.
- Begam sahiba, zabraem wam tylko drogocenne przedmioty, za to pani, may sahib i
jego ojciec zabralicie mi cae ycie; i na staro upokorzylicie mnie ajami chrzecijankami.
W Willi Buckingham zapada milczenie - Amina wycofuje skarg, ale Musa i tak
odchodzi. Z mat do spania zrolowan na plecach schodzi po spiralnych elaznych schodach,
przekonujc si, e drabiny prowadz zarwno w gr, jak i w d; znika z pagra,
zostawiajc na domu kltw.

A Maria Pereira (czyby za spraw kltwy?) niebawem si przekona, e nawetjeeli


wygrywa si walk; nawetjeeli schody dziaaj na czyj korzy, nie sposb unikn wa.
Amina powiada:
- Ismailu, nie dam ci ju wicej pienidzy, starczy ci?
Na co Ismail:
- Miejmy nadziej, ale te nigdy nie wiadomo, czy mona by ewentualnie liczy na...?
Wtedy Amina:
- Widzisz, tak si rozrosam, e nie mog ju wsi do samochodu. Musi ci starczy.
...Dla Aminy czas po raz drugi zwalnia tempo; po raz wtry oczy wygldaj przez
nasycone oowiem szyby, gdzie czerwone tulipany na zielonych odygach tacz pospou;
gdy jej wzrok ponownie zatrzymuje si na wiey zegarowej, ktra nie ruszya od pory
deszczowej w roku 1947; i znw pada deszcz. Sezon wycigw dobieg koca.
Jasnoniebieska wiea zegarowa: przysadzista, obaca, zepsuta. Wznosia si na
smoowanym betonie u wylotu placyku midzy domami - na paskim dachu szczytowego
pitra budynkw przy Warden Road, ktre graniczyy z naszym pitrowym pagrem, tote
kiedy si przelazo przez mur wok Willi Buckingham, miao si pod nogami pask czarn
smoowan powierzchni. A niej przedszkole Breach Candy, z ktrego codziennie po
poudniu przez cay rok szkolny dobiegay skoczne dwiki pianina, na ktrym panna
Harrison grywaa odwieczne melodie dziecistwa; a jeszcze niej sklepy: Raj dla
czytelnikw, zakad jubilerski Fatbhoj, Zabawki imalkara i Bombelli z Caymi Jardami
Czekoladek na wystawie. Wrota do wiey zegarowej byy niby to zamknite, ale chroni je
tandetny zamek, na ktrym zaraz by si pozna Nadir Chan: indyjska robota. W trzy kolejne
wieczory tu przed moimi pierwszymi urodzinami Maria Pereira, stojc przy moim oknie po
zmroku, widywaa cienist posta sunc po dachu, z rkoma penymi bezksztatnych
przedmiotw, cie, ktry przepeni j niejasnym lkiem. A na czwarty dzie powiedziaa to
mojej matce; wezwano policj; inspektor Wakil wrci do Posiadoci Methwolda w asycie
oddziau specjalnego funkcjonariuszy pierwszej klasy - wszystko to wyborowi strzelcy,
begam sahiba; prosz to nam zostawi! - ktrzy w przebraniu zamiataczy, z rewolwerami
ukrytymi w achmanach, sprawowali piecz nad wie zegarow, zamiatajc placyk midzy
domami.
Zapada noc. Zza zason i bambusowych aluzji mieszkacy Posiadoci Methwolda
zerkali trwoliwie w kierunku wiey zegarowej. Zamiatacze, bez nijakiego pomylunku,
nadal sprztali po ciemku. Johnny Wakil zaj stanowisko na naszej werandzie, karabin
schowa w zasigu rki... punkt o pnocy cie przeazi przez ogrodzenie przedszkola Breach
Candy i z workiem przewieszonym przez rami skierowa si ku wiey...
- Musi tam wej - Wakil wyjani Aminie. - Musimy mie pewno, e zdybalimy
waciwego franta.
Frant, przemknwszy po paskim smoowanym dachu, dotar do wiey; wszed.
- Inspektorze sahibie, na co pan czeka?
- Ciii, begam, to ju sprawa policji. Prosz wej do rodka. Zapiemy go, jak bdzie
wychodzi, wspomni pani moje sowa. Schwytamy go - owiadczy Wakil z satysfakcj - jak
szczura w potrzasku.
- Ale kto to taki?
- Czy to wiadomo? - Wakil wzruszy ramionami. - Na pewno jaki badma. Wszdzie
dzisiaj peno zego nasienia.
... I wtedy cisza nocna psuje si jak mleko, przedziurawiona jednym krzykiem; kto
przyskakuje do drzwi wiey; drzwi zostaj wywaone; i co wypada na czarn pap.
Inspektor Wakil skacze do czynu, wymachuje karabinem, strzela z biodra niczym John
Wayne; zamiatacze dobywaj broni snajperw ze swoich miote i daj ognia... piski
podnieconych kobiet, wrzaski suby... cisza.

Co to za brzowo-czarny, prgowany wowaty ksztat ley na czarnej papie? Co,


spywajc czarn krwi, kae doktorowi Schaapstekerowi zakl z dogodnego punktu
obserwacyjnego na najwyszym pitrze: - Wy idioci! Bracia karaluchw! Synowie
transwestytw!... - Co z rozlatanym jzykiem umiera, gdy Wakil pdzi na smoowany dach?
A za drzwiami wiey zegarowej? Co za ciar spadajc spowodowa tak nieboski
trzask? Czyja rka wywaya drzwi; w czyich pitach wida dwie czerwone dziurki
spywajce jadem, na ktry nie ma antytoksyny, jadem, co zwali z ng cae stajnie
zdroonych koni? Czyje ciao wynosi teraz z wiey w marszu aobnym bez trumny dwch
tajniakw, podczas gdy przebrani zamiatacze udaj grabarzy? Dlaczego, kiedy powiata
ksiyca pada na martw twarz, Maria Pereira pada jak worek karofli na podog, a oczy
przewracaj jej si w sup, gdy tak nagle i dramatycznie omdlewa?
I co to za dziwne mechanizmy przymocowane do tandetnych zegarkw pitrz si pod
cianami wiey zegarowej - dlaczego tyle tam butelek o szyjkach zapchanych szmatami?
- Co za cholerne szczcie, e wezwaa pani moich chopcw, begam sahiba - powiada
inspektor Wakil. - To by Jzef DCosta, figurowa na naszych listach goczych. Szukalimy
go od jakiego roku. Czarny charakter jak mao kto. Trzeba byo widzie t cian w wiey
zegarowej! Pki od gry do dou zapenione bombami domowej roboty. Taki adunek
wybuchowy mgby wysadzi cay ten pagr w powietrze i cisn do morza!
***
Melodramat za melodramatem; ycie nabiera kolorw bombajskiego filmu
dwikowego; po drabinach nastpuj we, po wach drabiny; pord tego natoku
wydarze dziecitko Salim zachorowao. Jak gdyby nie potrafio si przystosowa do takiej
ciby wypadkw, przymkno oczy, oblao si czerwieni i wypiekami. Kiedy Amina czekaa
na wynik sprawy wytoczonej przez Ismaila wadzom; kiedy Mosina Mapka rosa w onie
matki; kiedy Maria doznaa szoku, z ktrego miaa si w peni otrzsn dopiero, gdy duch
Jzefa wrci, by j nawiedza; kiedy ppowina unosia si w soiku po marynacie, a atni
Marii przepeniy wskazujcymi palcami nasze sny; kiedy Czcigodna Matka sprawowaa
rzdy w kuchni, dziadek mnie zbada i owiadczy:
- Niestety, nie ulega wtpliwoci, e nieborak ma tyfus.
- O mj Boe miosierny - zawoaa Czcigodna Matka. - A c to za ciemny szatan,
jakmutam, zagoci w naszym domu?
Oto jak zrelacjonowano mi histori mojej choroby, ktra omal mnie nie powalia, nim
jeszcze ruszyem do dziea: pod koniec sierpnia 1948 matka i dziadek dogldali mnie dzie i
noc; Maria wydzwigna si ze swojego poczucia winy i przykadaa mi do czoa zimne
kompresy z flaneli; Czcigodna Matka piewaa mi koysanki i karmia yk; nawet ojciec,
zapominajc chwilowo o wasnej niedyspozycji, sta w progu i miota si bezradnie. Ale
nadesza taka noc, kiedy doktor Aziz, skapcaniay niczym stary ko, oznajmi:
- Nic wicej nie mog zrobi. Umrze przed nastaniem rana.
I wtedy pord szlochw kobiet i pierwszych skurczw matki wywoanych wasnym
alem i rwaniem wosw z gowy przez Mari Pereir, rozlego si pukanie; sucy
zaanonsowa doktora Schaapstekera; ktry wrczy dziadkowi may flakonik i powiedzia:
- Mwi bez ogrdek: albo go to zabije, albo uzdrowi. Poda dokadnie dwie krople; a
potem tylko czeka i patrze.
Dziadek, trzymajc si za gow na gruzach swojej wiedzy medycznej zapyta: - Co to
takiego? - Na co doktor Schaapsteker, blisko osiemdziesiciodwuletni, z jzykiem rozlatanym
w kcikach ust, odpar: - Rozcieczony jad kobry krlewskiej. Pono pomaga.
We mog prowadzi do tryumfu, tak jak drabiny mog prowadzi w d: mj
dziadek wiedzc, e i tak umr, zaaplikowa trucizn kobry. Caa rodzina staa i patrzya, jak

trucizna rozlewa si po ciele dziecka... a w cigu szeciu godzin temperatura wrcia do


normy. Po tym incydencie mj wzrost straci swe niezwyke tempo; ale w zamian co
zyskaem: ycie oraz wczesn wiadomo dwuznacznoci ww.
Kiedy gorczka ustpowaa, w Klinice Pooniczej doktora Narlikara rodzia si moja
siostra. By 1 wrzenia; same narodziny przeszy tak gadko, tak bez wysiku, e nie zostay
na dobr spraw zauwaone w Posiadoci Methwolda; albowiem tego samego dnia Ismail
Ibrahim odwiedzi w klinice moich rodzicw i oznajmi im, e wygrali spraw... Kiedy Ismail
witowa, ja chwytaem kraty swojego eczka; kiedy wykrzykiwa: - Koniec z wszelkim
zamroeniem! Odzyskae swoje aktywa! I to wyrokiem sdu! - ja przewalczaem z czerwon
od wysiku twarz si grawitacji; kiedy za Ismail owiadczy z min niewinitka: - Sinai,
bhai, prawo raz jeszcze odnioso swe sawetne zwycistwo - a unika przy tym
rozradowanego, tryumfujcego wzroku mojej matki, ja, dziecitko Salim, liczc sobie
dokadnie rok, dwa tygodnie i jeden dzie, podcignem si w eczku do pozycji stojcej.
Skutki wydarze owego dnia byy dwojakie: wyrosem z nogami nieodwracalnie
zakrzywionymi w kabk, bo za wczenie stanem o wasnych siach; natomiast Mosina
Mapka (przezwana tak z powodu gstej strzechy rudozotych wosw, ktre nie miay
ciemnie a do ukoczenia przez ni dziewiciu lat) poja, e aby zaskarbi sobie
czyjkolwiek uwag, musi narobi wiele haasu.

Incydent w skrzyni na bielizn


Miny ju dwie doby, odkd Padma wypada burzliwie z mojego ycia. Od dwch
dni jej miejsce przy kadzi kasaundi z owocw mango zajmuje inna niewiasta - rwnie przy
tuszy, o podobnie owosionych rkach; w moich jednak oczych adne to zastpstwo! tymczasem mj lotos-ajna znik nie wiadomo gdzie. Nastpio zachwianie rwnowagi; czuj,
e pknicia rozszerzaj mi si po caym ciele; bo naraz znalazem si sam, bez niezbdnego
ucha, a to mi nie wystarcza. Ogarnia mnie nagy przypyw wzburzenia: czemu moja jedyna
uczennica potraktowaa mnie tak bezceremonialnie? Przede mn wielu mczyzn recytowao
swoje opowieci; a przecie nikt ich tak raptownie nie porzuca. Kiedy Walmiki, autor
Ramajany, dyktowa swoje dzieo soniogowemu Ganei, czy bg opuci go w p drogi?
Bynajmniej. (Prosz zway, e mimo muzumaskiego pochodzenia jestem, jak przystao na
mieszkaca Bombaju, niele obeznany z hinduskimi opowieciami, i przyznam, e bardzo jest
mi bliski obraz kapouchego Ganei ze soniow trb, jak spisuje wszystko skrupulatnie pod
dyktando!)
Jak tu si oby bez Padmy? Jak si obej bez jej ignorancji i przesdw stanowicych
nieodzown przeciwwag dla mojej podszytej cudami wszechwiedzy? Jak sobie poradzi bez
jej paradoksalnej przyziemnoci ducha, ktra nie daje - nie dawaa? - mi si oderwa od
ziemi? Staem si jakby wierzchokiem trjkta rwnoramiennego podtrzymywanym jednako
przez bliniacze bstwa, szalonego boga pamici i lotosow bogini teraniejszoci... czy
wic teraz musz si pogodzi z wsk jednowymiarowoci linii prostej?
Niewykluczone, e chowam si za tymi wszystkimi pytaniami. Moe i tak.
Powinienem mwi wprost, bez tego paszczyka znakw zapytania: nasza Padma odesza, a
mnie jej brak. I tyle.
Praca jednak czeka: na przykad:
Latem roku 1956, kiedy wikszo spraw na wiecie nadal mnie przerastaa, moja
siostra, Mosina Mapka, popada w dziwny nawyk podpalania butw. Kiedy Naser topi
statki w Kanale Sueskim, spowalniajc tym samym postp caego wiata, gdy zmusza
wszystkich do opywania Przyldka Dobrej Nadziei, moja siostra usiowaa podobnie
wstrzyma nasze ruchy. Skazana na walk o uwag blinich, owadnita potrzeb
uplasowania si w centrum wydarze, chociaby niemiych (bya bd co bd moj siostr;
ale aden premier nie wystosowa do niej listu, aden sadhu nie obserwowa jej ze swego
posterunku pod ogrodow pomp; nie wyprorokowana, nie obfotografowana, od samego
pocztku jej ycie byo ustawiczn walk), przeniosa sw wojn na wiat obuwia, by moe
w nadziei, e skoro spali nam buty, zmusi nas do bezruchu tak dugo, a zauwaymy jej
obecno... i wcale nie prbowaa ukry swoich przestpstw. Kiedy ojciec wszed do pokoju i
zobaczy par swoich czarnych pbutw w ogniu, Mosina Mapka staa nad nimi z zapak
w rku. Uderzy go w nos niebotyczny swd palonej skry, zmieszany z past do butw
Kwiat Wini i szuwaksem Trzy yczenia...
- Patrz, Abba - zawoaa z wdzikiem Mapka. - Patrz, jakie to adne. Zupenie jak
kolor moich wosw!
Mimo wszelkich rodkw ostronoci wesoe czerwone kwiaty obsesji mojej siostry
rozkwitay tego lata nad ca posiadoci, puszczay si w sandaach Nussie-kaczki i w
obuwiu potentata filmowego, Homi Catracka; pomienie barwy wosw lizay zdarte pantofle
zamszowe pana Dubasza i szpilki Lili Sabarmati. Mimo chowania zapaek i czujnoci suby
Mosina Mapka znajdowaa sposoby, nie stropiona ni kar, ni grob. Przez cay rok
Posiado Methwolda raz po raz zasnuway dymy obracanych w perzyn butw; zanim
wosy mojej siostry pociemniay na nijaki brz, a ona sama stracia jakby wszelkie
zainteresowanie zapakami.
Amina Sinai, nie mogc cierpie myli o biciu wasnych dzieci, nienawyka te z

usposobienia do podnoszenia gosu, odchodzia wprost od zmysw; tote Mapka dzie w


dzie bya skazywana na milczenie. Bya to metoda dyscyplinarna matki: skoro nie umiaa
podnie na nas rki, kazaa nam sznurowa usta. Odbijao si w tym zapewne echem wielkie
milczenie, ktrym jej rodzona matka zadrczaa Aadama Aziza - albowiem milczenie rwnie
rezonuje echem, bardziej guchym i duej trwajcym ni odbicia jakiegokolwiek dwiku tote z emfatycznym Cup! przykadaa palec do ust i zwizywaa nam tym jzyki. Owa kara
ani razu nie omieszkaa zastraszy mnie a do ulegoci; Mosina Mapka wszelako bya
ulepiona z twardszej gliny. Bezgonie, z ustami cinitymi jak niegdy jej babka, obmylaa
podpak skry - tak jak ongi, przed wielu laty, inna mapka w innym miecie dokonaa aktu,
ktry spowodowa nieuchronny poar magazynu imitacji skry...
Bya tak pikna (cho moe nieco za chuda), jak ja byem brzydki; ale od zarania bya
zoliwa jak trba powietrzna i haaliwa jak tum. Do policzy okna i wazony rozbite
przypadkiem-umylnie; wystarczy porachowa, jeli aska, posiki, ktre w zagadkowy
sposb spady z jej podstpnych talerzy, brudzc drogocenne dywany perskie! Milczenie to
zaiste najgorsza kara, jak mona jej byo wymierzy; chocia znosia j wesoo, stojc
niewinnie pord ruin poamanych krzese i rozbitych bibelotw.
Maria Pereira przygadywaa:
- Co za nieboskie stworzenie z tej Mapki! Powinna si bya urodzi z czterema
nogami!
Na co Amina, ktra nie moga sobie wybi z gowy cudownego uniknicia wydania na
wiat dwugowego syna, ucinaa:
- Mario! Co te ty wygadujesz? Nawet si nie wa tak myle!...
Mimo protestw matki Mosina Mapka bya po prawdzie tyle zwierzciem, co
czowiekiem; nadto, o czym wiedziaa caa suba i wszystkie dzieci w Posiadoci
Methwolda, miaa dar rozmawiania z ptakami i z kotami. A take z psami: ale kiedy miaa
sze lat, pogryz j wcieky, jak przypuszczano, kundel przybda, musiano j wic zanie
kopic i rozwrzeszczan do szpitala Breach Candy, a potem przez trzy tygodnie co dzie
dostawaa zastrzyki w brzuch, wskutek czego albo zapomniaa jzyka zwierzt, albo nie
chciaa mie z nimi wicej do czynienia. Od ptakw nauczya si piewa; od kotw za
nauczya si gronej odmiany niezalenoci. Mosina Mapka nigdy nie popadaa w tak
zo jak wtedy, gdy kto przemawia do niej czule; szukajc rozpaczliwie mioci, cho
pozostawaa w tym wzgldzie na zawsze w moim przemonym cieniu, wyrobia sobie
skonno do ciskania si na kadego, kto obdarzy j tym, na co tak czekaa, jak gdyby
bronia si przed ewentualnoci oszukastwa.
...Na przykad, kiedy Sonny Ibrahim zebra si na odwag, eby jej wyzna:
- Wiesz co, siostro Salima, twarda z ciebie sztuka. Bo wiesz, tego, cholernie mi si
podobasz...
Zaraz pomaszerowaa do ogrodw Sans Souci, gdzie jej rodzice popijali lassi, i
owiadczya:
- Cioteczko Nussie, nie wiem, co ten twj Sonny knuje. Wanie go widziaam z
Cyrusem za krzakiem, jak tak jakos dziwnie pocierali sobie siusiaki!...
Mosina Mapka miaa ze maniery przy stole; deptaa klomby; zyskaa sobie miano
trudnego dziecka; ale ona i ja bylimy tak-sobie-bliscy-jak-tylko-mona, mimo oprawnych w
ramki listw z Delhi i sadhu-pod-pomp. Od pocztku postanowiem traktowa j jak
sprzymierzeca, a nie rywala; dlatego nigdy nie winia mnie za mj prymat w domu i tylko
powtarzaa:
- Czyja to wina? Czy to twoja wina, e maj ci za takie Bg wie co?
(Ale kiedy po latach powtrzyem bd Sonnyego, potraktowaa mnie tak samo.)
I to wanie Mapka, odbierajc pewien omykowy telefon, zainicjowaa cig
wypadkw, ktre doprowadziy do mojego incydentu w biaej skrzyni bielinianej z

deszczuek.
Ju w wieku bliskodziewiciu lat wiedziaem jedno: wszyscy na mnie czekaj. Pnoc,
niemowlce zdjcia, prorocy i premierzy wytworzyli wok mnie byszczc, nieuchronn
mgiek wyczekiwania... A ojciec przyciga mnie do swojego pulchnego brzucha w chodzie
pory koktajlowej i powiada:
- Wielka przyszo! Synku, c to ci si nie kroi? Wielkie czyny, wielkie ycie!
Tymczasem ja, wiercc si midzy sterczc warg a duym paluchem u nogi, moczc
mu koszul wiecznie zasmarkanym nosem, rumieniem si i piszczaem:
- Pu mnie, Abba! Wszyscy zobacz!
Na co on, peszc mnie niepomiernie, basowa: - A niech patrz! Niech cay wiat
widzi, jak kocham wasnego syna! - ... Babka natomiast podczas odwiedzin pewnej zimy
udzielia mi takiej rady:
- Podcignij no skarpetki, jakmutam, a bdziesz lepszy ni cay Boy wiat!...
Dryfujc w tych oparach wyczekiwania, czuem ju w sobie pierwsze ruchy owego
bezksztatnego zwierzcia, ktre po dzi dzie w te bezpadmowe noce chrupie i drapie mi w
brzuchu: oboony kltw ciby nadziei i przezwisk (ju zostaem Kinolem i Smarkiem),
zaczem si lka, e wszystko idzie na opak - e mj nazbyt otrbiony ywot moe si
przerodzi w zgoa bezuyteczn, pust egzystencj bez krztyny celowoci. eby wic uciec
przed t besti, ju od wczesnego dziecistwa jem si chowa w matczynej wielkiej biaej
skrzyni na brudn bielizn; bo chocia to stworzenie mnie nie odstpowao, kojca obecno
zbrukanej bielizny jakby tulia je do snu.
Poza bieliniark, otoczony ludmi, ktrzy rzekomo posiadali miadco wyrane
poczucie celowoci, zakopywaem si w bajkach. Hatim Tai i Czowiek-Nietoperz, Superman
i Sindbad pomogli mi przebrn przez wiek bliskodziewiciu lat. Kiedy chodziem po
sprawunki z Mari Pereir - zatrwoony jej umiejtnoci okrelenia wieku kurczaka jednym
rzutem oka na jego szyj, sam determinacj, z jak wpatrywaa si w oczy jaskek morskich
- przeistaczaem si w Aladyna podrujcego po baniowej pieczarze; kiedy obserwowaem
sucych, gdy odkurzali wazony z namaszczeniem tyle majestatycznym, co
niezrozumiaym, wyobraaem sobie, e czterdziestu rozbjnikw Ali Baby kryje si w tych
pokrytych kurzem amforach; kiedy gapiem si, jak sadhu Puruszottama zera w ogrodzie
woda, zamieniaem si w ducha lampy, z reguy unikajc tym samym straszliwego poczucia,
e ja, jako jedyny czowiek na tym wiecie, nie mam pojcia, kim powinienem by ani jak
powinienem postpowa. Cel nachodzi mnie, kiedy wystawaem przy oknie zapatrzony na
Europejki pluskajce si w nadmorskim basenie o ksztacie mapy.
- Skd si to bierze? - woaem na gos; a Mosina Mapka, ktra dzielia ze mn
bkitny pokj, wyskakiwaa niemal ze skry. Miaem bliskoosiem lat; ona za prawiesiedem.
Bardzo to wczenie jak na rozwaania sensu.
Suba wszak nie ma wstpu do skrzy na bielizn; autobusy szkolne te tam nie
trafiaj. W bliskodziewitym roku ycia zaczem uczszcza do Katedralnej Szkoy Mskiej
im. Johna Connona przy Outram Road w dzielnicy Starego Fortu; wymyty i wypucowany
codziennie rano wystawaem u podna naszego pitrowego pagra, w biaych szortach,
przytrzymywanych elastycznym paskiem w niebieskie prki z klamr w ksztacie wa, z
tornistrem na plecach, z zasmarkanym jak zwykle nosem-ograsem; a ze mn Okruchoka i
Pomada, Sonny Ibrahim i rozwinity nad wiek Cyrus Wielki. A w autobusie: pord
grzechoczcych siedze i nostalgicznego brzku szyb, co za pewniki! Co za
bliskodziewicioletnia pewno na temat przyszoci! Sonny przechwala si: - Zostan
torreadorem; Hiszpania! Chiquitas! Hej, toro, toro! - Trzymajc tornister przed sob niczym
mulet Manoletea, odgrywa swoj przyszo, kiedy autobus przetacza si z gruchotem po
Kemps Corner, mija Thomasa Kempa i S-k (Skad apteczny), przejeda pod afiszem
rady reklamujcego Air India (- Szcz Boe, aligatorze! Lec do Londynu samolotem Air

India!) i pod drug tablic, na ktrej przez cae moje dziecistwo Skrzat Kolynos, chochlik o
lnicych zbach, w zielonej elfowej chlorofilowej czapeczce, wysawia zalety pasty do
zbw Kolynos: Miej zby czyste, miej zby biae! Miej jak Kolynos zby doskonae!
Skrzat na tablicy, dzieci w autobusie: jednowymiarowe, przypaszczone wasn pewnoci,
wszystkie wiedziay, po co yj. Oto Nalany Keith Colaco, tarczycowy balon nie dziecko,
ktremu owosienie sypao si ju kpkami pod nosem:
- Bd prowadzi kina mojego ojca. Jak si wam zachce, apserdaki, oglda filmy,
bdziecie musieli baga mnie o bilety!
...A Gruby Perce Fishwala, ktrego otyo wynika tylko i wycznie z przejedzenia i
ktry, obok Nalanego Keitha, zajmuje uprzywilejowan pozycj klasowego tyrana:
- Phi! Te co! Ja bd mia diamenty, szmaragdy i kamienie ksiycowe! Pery jak
wasne jaja!
Ojciec Grubego Percea prowadzi drugi zakad jubilerski w miecie; jego wielkim
wrogiem jest syn pana Fatbhoja, ktry jako chudzina i intelektualista zawsze przegrywa w tej
wojnie synw dziedziczcych klejnoty rodzinne... Okruchoka zapowiada, e w przyszoci
zostanie wytrawnym graczem w krykieta, nie zwaajc nonszalancko na swj pusty oczod;
Pomada za, tak ulizany i schludny, jak jego brat jest rozczochrany i nieporzdny, odgraa
si:
- Ale z was samoluby! Ja pjd w lad za ojcem do marynarki wojennej i bd broni
kraju!
Za co spada na niego grad linijek, cyrkli, atramentowych pigu... w autobusie
szkolnym, ktry przejeda z turkotem obok play aupatti, skrca w lewo w Marine Drive,
mija dom mojego ulubionego wuja Hanifa i zmierza obok Ptli Victoria ku Fontannie Flory,
obok Dworca Churchgate i Crawford Market, ja jeden siedziaem cicho; byem
zrwnowaonym Clarkiem Kentem trzymajcym w sekrecie swoj tajn misj; tylko co ni, u
licha, byo?
- Hej, Smarku! - wydziera si Nalany Keith. - Hej, jak mylicie, kim zostanie nasz
Kinol, gdy doronie?
I w odpowiedzi ryk Grubego Percea Fishwali:
- Pinokiem!
I zaraz wczaj si pozostali, wyjc ochrypym chrem: Nie bd skaka na
sznurku!... Tylko Cyrus Wielki siedzi cicho jak geniusz, zamylony nad przyszoci
najlepszego instytutu bada nuklearnych w kraju.
A w domu bya Mosina Mapka ze swym paleniem butw; i ojciec, ktry wychyn
z odmtw swojego zaamania, by raz jeszcze pogry si w mrzonce o czwrnogach...
- Gdzie tego szuka? - dopytywaem si przy oknie; a palec rybaka wskazywa
zwodniczo na morze.
Zakazane w skrzyniach na bielizn: okrzyki: - Pinokio! Nos-ogras! Zasmarkaniec! Schowany w swojej kryjwce unikaem obrazu panny Kapadiji, wychowawczyni z
przedszkola Breach Candy, ktra pierwszego dnia odwrcia si od tablicy, eby mnie
przywita, spojrzaa na mj nos, upucia z wraenia ciereczk i skaleczya sobie paznokie
duego palca u nogi, w czym piskliwym, nieporwnanie mniejszym echem odbi si synny
wypadek mojego ojca; zakopany pord brudnych chustek do nosa i wygniecionych piam,
mogem na pewien czas zapomnie o wasnej brzydocie.
Zaatakowa mnie tyfus; uzdrowi wowy jad; a moje wczesne rozgorczkowane
tempo wzrostu wyranie si ostudzio. Kiedy miaem bliskodziewi lat, Sonny Ibrahim by
ode mnie o cztery centymetry wyszy. Ale jeden organ dziecitka Salim by najwyraniej
odporny na choroby i wycigi-z-wy. Pcznia w przd i w d midzy oczami, jakby
wszystkie moje siy rozrostu wycignite z reszty ciaa zmwiy si skupi na tym jednym
niebywaym parciu... midzy oczami, tu nad grn warg, niczym okazay kabaczek

wykwita mj nos. (Uniknem wszake zbw mdroci; trzeba docenia dobrodziejstwa


losu.) Co mieci si w nosie? Zwykle odpowied brzmi: - Nic prostszego. Ukad oddechowy;
narzd wchu; woski. - Ale w moim wypadku odpowied bya jeszcze prostsza, chocia, sam
przyznaj, nieco odstrczajca: w moim nosie kryy si smarki. Apelujc o wyrozumiao,
musz niestety wda si w szczegy: nieyt nosa zmusza mnie do oddychania ustami, przez
co wygldaem jak dychawiczna zota rybka; nieustanne zatory skazay mnie na dziecistwo
bez zapachw, na lata pozbawione woni pima, ambeli, kasaundi z owocw mango i lodw
domowej roboty: no i oczywicie brudnego prania. Uomno w wiecie poza skrzyni na
bielizn moe mie swoje dobre strony, kiedy si jest w rodku. Ale tylko na okres tego
ukrycia.
Owadnity obsesj celu zamartwiaem si wasnym nosem. Ubrany w cierpkie stroje,
dostarczane regularnie przez moj pani kierowniczk, ciotk Alij, chodziem do
przedszkola, graem w krykieta francuskiego, biem si, wkraczaem w wiat bajek... i si
zamartwiaem. (W owym czasie ciotka Alija zacza nas zalewa nie koczcym si potokiem
dziecicych ubranek, w ktrych ciegi powszywaa sw staropaniesk ; Mosina
Mapka i ja chodzilimy odziani w jej dary, nosilimy z pocztku niemowlce pioszki
nasycone cierpkoci, a nastpnie pajacyki pene nienawici; dorastaem wic w biaych
szortach wykrochmalonych krochmalem zawici, Mapk natomiast strojono w pikne
kwieciste sukienki wci ywej zazdroci Aliji... niewiadomi, e garderoba oplata nas sieci
ciotczynej zemsty, wiedlimy nasze wystrychnite ywoty.) Mj nos: soniowy jak trba
Ganei, powinien, zdawaoby si, by organem nadzwyczajnego wchu; powinien, jak to si
mwi, mie nie lada niucha; tymczasem by wiecznie zatkany, rwnie bezuyteczny jak
drewniany sikh-kabab.
Do tego. Przesiadywaem w skrzyni na bielizn i zapomniaem o nosie;
zapomniaem o wspinaczce w roku 1953 na Mount Everest - kiedy to niechluj Okruchoka
wymiewa mnie: - Hej, chopaki! Mylicie, e Tenzing daby si rad wspi po twarzy
Kinola? - i o ktniach rodzicw na temat mojego nosa, za ktry Ahmed Sinai nigdy nie
przesta wini ojca Aminy:
- Jeszcze w mojej rodzinie nie byo takiego nosa! My mamy wietne nosy, moja ono,
dumne, krlewskie!
Ahmed Sinai ju wtedy zacz wierzy w fikcyjnych przodkw, ktrych wymyli na
uytek Williama Methwolda; przepojony dinnami widzia krew mogolsk pync w swoich
yach... W zapomnienie te sza owa pamitna noc, kiedy miaem osiem i p roku, a ojciec
zalatujc dinnami wszed do mojego pokoju, zdar ze mnie pociel i jak nie rykn:
- Co ty tu knujesz? wintuch! wintuch jakowy! - Miaem zaspany, niewinny,
zaskoczony wygld. A on rycza dalej: - Chi, chi! Co za wstrciuch! Pan Bg karze chopcw
za takie rzeczy! Ju ci przyprawi nos jak topola. Nie da ci urosn; siusiak ci si skurczy!
Na co matka, ktra zjawia si na progu sypialni zdumienia w samej koszuli nocnej:
- Danam, na mio bosk, przecie dzieciak zwyczajnie spa.
Tu dinn wrzasn ustami mojego ojca, zawadnwszy nim bez reszty:
- Spjrz tylko na jego twarz! Kto od samego spania ma taki nos?
W skrzyni na bielizn nie uwiadczy si luster; nie maj tam rwnie wstpu
grubiaskie arty ani wskazujce palce. Ojcowski gniew zostaje stumiony uywan pociel i
znoszonymi biustonoszami. Bieliniana skrzynia to dziura w wiecie, teren wydzielony, poza
nawiasem cywilizacji; dlatego stanowi najwspanialsz kryjwk. W skrzyni na bielizn
byem, podobnie jak Nadir Chan w swoim podziemiu, bezpieczny od wszelkich naciskw,
schowany przed wymogami rodzicw i historii...
...Mj ojciec, przycigajc mnie do pulchnego brzucha, mwi gosem zdawionym
nagym przypywem uczucia:
- No dobrze, ju dobrze, cicho, cicho, jeste grzecznym chopcem. Bdziesz tym, kim

zechcesz by, musisz tylko naprawd chcie! A teraz pij!...


I Maria Pereira wtrowaa mu echem swojej piewki: Kim tylko zechcesz by, to
bdziesz; Bdziesz tym, kim sobie sam zamarzysz! Ju do mnie dotaro, e nasza rodzina
bezwzgldnie wyznaje dobre kupieckie zasady; oczekuje godziwej zapaty w zamian za
poczynione we mnie inwestycje. Dzieci dostaj jedzenie dach-nad-gow kieszonkowe
dugie-wakacje i mio, a wszystko niby to darmo gratis, std wikszo tych maych
guptasw uwaa, e to taka rekompensata za fakt przyjcia na wiat. Nie bd skaka na
sznurku! piewaj; ale ja, Pinokio, dostrzegaem te sznurki. Rodzice kieruj si ni mniej, ni
wicej tylko chci zysku. Za swoj trosk oczekiwali ode mnie ogromnej dywidendy w
postaci mojej wielkoci. Prosz mnie le nie zrozumie. Wcale mi to nie przeszkadzao.
Byem w owym czasie posusznym dzieckiem. Chciaem im da to, czego chcieli, co wrbici
i oprawne w ramki listy im obiecay; tyle e po prostu nie umiaem. Skd bierze si wielko?
Jak jej si nabiera? Kiedy?... Kiedy miaem siedem lat, Aadam Aziz i Czcigodna Matka
przyjechali do nas w goci. W moje sidme urodziny daem si posusznie ubra jak ci
chopcy na obrazku z rybakiem; zgrzany i skrpowany w tym cudacznym kostiumie,
umiechaem si i umiechaem bez koca.
- Patrzcie, mj okruszek ksiyca! - woaa Amina krojc tort przyozdobiony
lukrowanymi zwierztkami gospodarskimi. - Taki czodziutki! Nigdy nie uroni ani jednej zy!
Tamujc powd ez czajcych si w moich oczach, ez z gorca niewygody i braku
Caego Jardu Czekoladek w stosie prezentw, zaniosem porcj tortu Czcigodnej Matce, ktra
leaa chora w ku. Dostaem lekarski stetoskop; zawiesiem go sobie na szyi. Babka, z
brodawkami jak czarownica, pozwolia mi si przebada; zaleciem wicej ruchu.
- Musisz raz dziennie chodzi po pokoju, do almarii i z powrotem. Moesz si na mnie
wesprze, jestem lekarzem.
Angielski milord uzbrojony w stetoskop oprowadzi babk po pokoju; kulaa,
skrzypiaa, ale usuchaa. Po trzech miesicach tej kuracji wrcia do zdrowia. Zeszli si
ssiedzi, eby to uczci, naznosili rasgulli, gulab-damanw i innych sodkoci. Czcigodna
Matka, usadowiona po krlewsku na tachcie w salonie, obwiecia:
- Widzicie mojego wnuka? Wyleczy mnie, jakmutam. Geniusz! Geniusz, jakmutam:
dar od samego Pana Boga.
Czybym ju dopi celu? Miaebym si przesta zamartwia? Czy geniusz nie
wymaga uprzednich pragnie, nauki, wiedzy i zdolnoci? Czyby w oznaczonej godzinie mia
mi spyn na ramiona niczym nieskazitelny, misternie utkany szal pamina? Wielko, co
spada jak mantyla: ktrej nie trzeba oddawa do dhobiego. Bo geniuszu nie tucze si na
kamieniu... Ta jedna wskazwka, okazjonalne zdanie babki byo mi jedyn nadziej; i, jak si
okazao, babka si tak bardzo nie mylia. (Incydent ju jest tu tu; a dzieci pnocy czekaj.)
Po wielu latach w Pakistanie, tej nocy, ktrej dach mia si Aminie Sinai zwali na
gow i sprasowa j na pask bardziej ni placek ryowy, miaa ona widzenie starej
bielizniarki. Kiedy skrzynia wyskoczya jej pod powiekami, matka powitaa j jak niezbytchtnie-widzian kuzynk.
- A, to znowu ty - powiedziaa. - No tak, a jake! Ostatnio rne rzeczy do mnie
wracaj. e te czowiek niczego nie moe porzuci.
Przedwczenie si postarzaa, tak jak wszystkie kobiety w naszej rodzinie; skrzynia
przypomniaa jej lata, kiedy to po raz pierwszy zacza j nachodzi staro. Wielkie upay
roku 1956 - ktre wedle sw Marii Pereiry byy spowodowane maymi wieccymi
niewidzialnymi robaczkami - znw jej zabzyczay w uszach.
- Zaczy mnie wtedy drczy odciski - powiedziaa na gos, a funkcjonariusz Obrony
Cywilnej, ktry do niej zaszed, eby dopilnowa zaciemnienia okien, umiechn si
melancholijnie do siebie i pomyla w duchu: podczas wojny starzy ludzie spowijaj si we
wasn przeszo; i dlatego w kadej chwili s gotowi na mier. Wycofa si przez gry

wybrakowanych rcznikw frotte, ktre zawalay niemal cay dom, i zostawi Amin, eby w
samotnoci omawiaa wasne brudy... Nussie Ibrahim - Nussie-kaczka - wychwalaa dawniej
Amin:
- Jak ty masz figur, moja droga! Jaki gos! Nie mog si nadziwi: dosownie
migasz, jakby jechaa na niewidzialnym wzku!
Ale owego lata robaczkw skwaru moja wytworna matka przegraa w kocu bitw z
nagniotkami, bo sadhu Puruszottam straci nagle sw magiczn si. Woda wypukaa mu
ysin na gowie; stae kapanie przez tyle lat wycieczyo go do cna. Czyby rozczarowao go
bogosawione dziecko, jego Mubarak? Czy to moja wina, e jego mantry straciy moc? Z
nut gbokiego zatroskania przyrzek mojej matce:
- Nie przejmuj si, miej cierpliwo, na pewno ulecz ci nogi.
Wszake odciski dokuczay coraz bardziej; Amina chodzia po lekarzach, ktrzy
mrozili je dwutlenkiem wgla w temperaturze absolutnego zera; ale one wracay ze zdwojon
energi, tote matka zacza kule, miny dni jej migania; i rozpoznaa bezbdnie pierwszy
ukon staroci. (Z gow nabit fantazjami przeksztaciem j w nimf: - Amma, moe ty tak
naprawd jestes syren, tylko z mioci do czowieka przybraa ludzk form, wic kady
krok sprawia ci bl, jakby chodzia po yletkach! - Matka umiechna si, ale si nie
rozemiaa.)
1956. Ahmed Sinai i doktor Narlikar grali w szachy i sprzeczali si - ojciec by
zajadym przeciwnikiem Nasera, podczas gdy Narlikar otwarcie go wychwala.
- Ten czowiek nie ma gowy do interesw - twierdzi Ahmed.
- Za to ma klas - odpowiada Narlikar, promieniejc namitne - Nikt go nie bdzie
wodzi za nos.
W tym samym czasie Dawaharlal Nehru radzi si astrologw w sprawie planu
picioletniego, eby unikn kolejnego Karamsthanu; a kiedy cay wiat czy w sobie
agresj z magi, ja leaem schowany w skrzyni na bielizn, ktra stawaa si ju dla mnie za
ciasna; Amin Sinai za przepeniao poczucie winy.
Usiowaa wymaza z pamici swoj przygod na wycigach; ale poczucie grzechu,
poknite wraz z jedzeniem jej matki, nie chciao jej opuci; tote acno dopatrzya si w
nagniotkach kary... nie tylko za wyprawy sprzed-lat do Mahalakszmi, ale te za to, e nie
uchronia ma przed rowymi wistkami alkoholizmu; za nieposkromione, niekobiece
maniery Mosinej Mapki; no i za rozmiary nosa jej jedynaka. Kiedy patrz na ni z
perspektywy, wydaje mi si, e ju wtedy mga poczucia winy formowaa jej si wok gowy
- czarna skra wydzielaa czarn chmur, ktra wisiaa jej przed oczyma. (Padma by w to
uwierzya; Padma wiedziaaby, co mam na myli!) Wraz z narastaniem poczucia winy mga
si zagszczaa - o, tak! a jake! - zdarzay si dni, kiedy trudno byo dojrze jej gow na
szyi!... Amina doczya do grona tych nielicznych, ktrzy przyjmuj brzemi wiata na swoje
barki; zacza wydziela magnetyzm osb chtnie biorcych na siebie win; tote od tamtej
pory wszyscy, ktrzy si z ni zetknli, odczuwali przemon ch, aby wyzna swoje
przewinienia. Kiedy ulegali mocy mojej matki, umiechaa si tylko do nich wdzicznym,
smutnym, mglistym umiechem, a wtedy odchodzili, z lekkoci, zoywszy wasne ciary
na jej barkach; mga poczucia winy gstniaa. Amina suchaa o przypadkach bicia suby i o
apwkarstwie wrd urzdnikw pastwowych; kiedy wuj Hanif i jego ona, boska Pija,
przychodzili do niej w odwiedziny, relacjonowali jej w najdrobniejszych szczegach swoje
ktnie; Lila Sabarmati zawierzaa swoje niewiernoci uroczym, nadstawionym, cierpliwym
uszom mojej matki; a Maria Pereira musiaa nieustannie zwalcza nieodpart prawie pokus,
eby si przyzna do swojej zbrodni.
W obliczu przewin tego wiata matka umiechaa si mglicie i przymykaa oczy; a
kiedy dach si na ni zwali, wzrok ju miaa saby; ale i tak widziaa skrzyni na bielizn.
Skd si waciwie wzio u matki poczucie winy? Ale tak naprawd, pominwszy

nagniotki, dinny i wyznania? Nawiedzia j niewysowiona dolegliwo, przypado, ktrej


niepodobna nazwa, a ktra przestaa si ogranicza do snw o pewnym podziemnym
maonku... matka ulega (jak i ojciec niebawem mia ulec) magii telefonu.
Owego lata codziennie po poudniu, a popoudnia byy parne i wilgotne jak rczniki,
dzwoni telefon. Kiedy Ahmed Sinai spa w swoim pokoju, trzymajc klucze pod poduszk, a
ppowiny w almarii, przenikliwy dwik telefonu przeszywa bzyczenie robaczkw skwaru;
wtedy to matka, kulejc-od-nagniotkw, biega do hallu, eby odebra. Ale co to za mina
oblewa jej twarz barw krzepncej krwi?... Nie wie, e jest obserwowana, ale czemu tak rusza
ustami jak ryba, czemu z trudem apie powietrze?... I dlaczego suchajc przez bite pi minut
matka odpowiada tonem tuczonego szka: - Przykro mi, ale to pomyka? - Dlaczego
diamenty lni jej na powiekach?... Mosina Mapka szepna mi do ucha:
- Jak zadzwoni nastpnym razem, sprbujmy si dowiedzie.
Mija pi dni. Te jest popoudnie; lecz dzisiaj Aminy nie ma w domu, wybraa si do
Nussie-kaczki, a telefon znw domaga si uwagi.
- Prdko! Prdko, bo go obudzi!
Zwinna Mapka - nie na darmo ma takie miano - podnosi suchawk, zanim Ahmed
Sinai zdy zmieni nut chrapania...
- Halo? Sucham? Tak, siedemdziesit piset szedziesit jeden; halo?
Suchamy z najwyszym napiciem; ale przez chwil panuje cisza. A kiedy mamy ju
zrezygnowa, odzywa si gos:
- ...Och... tak... halo...
Na co Mapka, uderzajc niemal w krzyk:
- Halo? Kto mwi?
Znw cisza; gos, ktry nie potrafi zmilcze, way odpowied; i wreszcie:
- ...Halo... Czy to firma wynajmu ciarwek anti Prasada?...
Na co Mapka, bystra jak potok: - Tak. Czego pan sobie yczy?
Kolejna pauza; gos najwyraniej zakopotany, niemal przepraszajco wyrzuca z
siebie:
- Chciabym wynaj ciarwk.
O, mizerny pretekcie gosu telefonicznego! O, przejrzysta bajduro duchw! Gos w
telefonie nie nalea do kogo, kto chce wynaj ciarwk; brzmia mikko, nieco pulchnie,
by gosem poety... mimo to telefon nadal dzwoni regularnie; czasem odbieraa matka,
suchaa w milczeniu, ruszajc jak ryba ustami, a wreszcie, duo za pno, mwia: Przykro mi, ale to pomyka. - Kiedy indziej Mapka i ja cisnlimy si, przykadajc dwoje
uszu do suchawki, a Mapka przyjmowaa zamwienia na ciarwki.
Zachodziem w gow:
- Hej, Mapko, co o tym sdzisz? Czy ten kto nigdy si nie dziwi, dlaczego
ciarwki nie przyjedaj?
Na co ona, z szeroko rozwartymi oczami, drcym gosem odpowiadaa:
- Czowieku, co ty... a moe przyjedaj!
Nie rozumiaem - niby jak? Wtedy wyroso we mnie ziarenko podejrzenia, przebysk
domysu, e moe nasza matka ma jak tajemnic - nasza Amma! Ktra zawsze powtarzaa:
- Jak bdziesz chowa co w tajemnicy, to si w tobie zepsuje; od ukrywania prawdy rozboli
ci brzuch! - drobna iskierka, ktr moja przygoda w skrzyni na bielizn rozdmuchaa w istn
poog. (Bo, prosz zway, tym razem matka daa mi dowd.)
A teraz wreszcie nadszed czas na brudy do prania. Maria Pereira czsto gsto
powtarzaa:
- Jak chcesz wyrosn na duego mczyzn, baba, musisz si trzyma czysto.
Przebieraj si - doradzaa - bierz kpiel. No id, baba, bo wyl ci do praczki, a ju ona
wybije ci na kamieniu. - Straszya mnie robactwem: - Co mi tam, chod sobie brudny, ale

tylko muchy bd ci kochay. Obsid ci podczas snu, zo ci jajeczka pod skr!


Mj wybr kryjwki wynika po czci z buntu. Na przekr dhobim i muchom
chroniem si w nieczystym miejscu; czerpaem si i otuch z bielizny i rcznikw; wci
cieko mi z nosa w skazan-na-wybicie-na-kamieniu pociel; a zawsze, kiedy wychodziem na
wiat ze swojego drewnianego wieloryba, towarzyszya mi smtna dojrzaa mdro brudnego
prania, przekazujc swoj filozofi chodu, godnoci-ponad-wszystko oraz straszliwej
nieuchronnoci myda.
Pewnego czerwcowego popoudnia zakradem si na paluszkach przez korytarze
pogrone we nie domu do swojej wybranej kryjwki; przeliznem si obok picej matki
do wybielonej ciszy jej azienki; podniosem wieko swojego miejsca przeznaczenia; i daem
nura w mikki przestwr (przewanie biaych) szmat, ktre pamitay jedynie moje
wczeniejsze wizyty. Z cichym westchnieniem opuciem za sob wieko, aby majtki i
podkoszulki rozmasoway bl, jaki sprawiay mi samo ycie, bezcelowo i moje niecae
dziewi lat.
Elektryczno w powietrzu. Duchota bzyczy niczym pszczoy. Mantyla, zawieszona
gdzie w niebie, czeka, by spyn mi agodnie na ramiona... gdzie w oddali palec siga do
tarczy; tarcza krci si i krci, impulsy elektryczne mkn po drucie, siedem, zero, pi, sze,
jeden. Dzwoni telefon. Stumiony dwik dociera do skrzyni na bielizn, w ktrej ley
niewygodnie bliskodziewicioletni chopiec... ja, Salim, zesztywniaem cay ze strachu przed
wykryciem, bo teraz dalsze odgosy wypeniy bieliniark: skrzyp spryn ka; cichy
stukot pantofelkw po korytarzu; telefon uciszony w p dzwonka; i - a moe to moja
wyobrania? Moe mwia za cicho, ebym zdoa usysze? - sowa jak zwykle
wypowiedziane za pno: - Przykro mi, ale to pomyka.
A teraz kulejce kroki wracaj do sypialni; i speniaj si najgorsze obawy
schowanego chopca. Klamki u drzwi - przekrcaj si, udzielaj mu gromko przestrg; kroki
ostre jak brzytwa rani go gboko, stpajc po chodnych biaych kafelkach. Chopiec
zmroony jak ld, sztywny jak kij; tylko bezgonie kapie mu z nosa w brudne achy. Trokod-piamy - wopodobny zwiastun przeznaczenia! - dostaje mu si do lewej dziurki od nosa.
Pocignicie nosem to niechybna mier: woli o tym nie myle.
... cinity w kleszczach przeraenia apie si na tym, e oko mu wdruje przez
szpar w brudnym praniu... i widzi kobiet paczc w azience. Z gstej czarnej chmury
ciurka deszcz. I zaraz dalsze dwiki, dalsze gesty: matka wymawia w kko dwie sylaby; i
zaczynaj jej si rusza rce. Uszy zatkane bielizn osobist nataj si, eby pochwyci
dwiki - jeden: dir? Bir? Di1? - i drugi: Ha? Ra? Nie: - Na. Ha i Ra odtrcone; Dir i Bir
znikaj na zawsze; i chopiec syszy na wasne uszy imi nie wypowiadane, odkd Mumtaz
Aziz zostaa Amin Sinai: Nadir. Nadir. Na. Dir. Na. A rce nie ustaj w ruchu. Zanurzone
we wspomnieniu tamtych dni, wydarze w nastpstwie gry w plucie-do-celu pod podog w
Agrze, trzepocz z rozkosz przy jej policzkach; ciskaj biust mocniej ni jakikolwiek
biustonosz; a teraz gaszcz nagi brzuch, zapuszczaj si pod pokad... tak, tak to robilimy,
kochany, i wystarczyo, starczyo mi, chocia ojciec kaza nam, wtedy ucieke, a teraz ten
telefon. Nadirnadirnadirnadirnadirnadir... rce, ktre przed chwil ciskay suchawk, teraz
ciskaj ciao, tymczasem tam, daleko, co ta druga rka wyczynia? Do czego si zabiera tamta
druga rka po odoeniu suchawki?... Mniejsza o to; bo tutaj, zdybana na osobnoci, Amina
Sinai powtarza w kko staroytne imi, a wreszcie wybucha:
- Are, Nadir Chanie, skd ty si teraz wzi?
Tajemnice. Imi mczyzny. Nigdy-dotd-nie-widziane ruchy rk. Gow chopca
przepeniaj bezksztatne myli, nkaj domysy, ktre si nie chc ukada w sowa; a w
lewej dziurce od nosa trok-od-piamy wlizguje si niby w w gr w gr w gr i nie daje
o sobie zapomnie...
A teraz - Ta bezwstydna matka! Obnaycielka dwulicowoci, uczu niegodnych w

yciu rodzinnym; co wicej: Ta zuchwaa odsonicielka Czarnego Mango! - Amina Sinai


osusza zy, bo wzywa j znacznie bahsza potrzeba; i kiedy syn prawym okiem zerka przez
deszczuki skrzyni na bielizn, matka podwija sari! W bieliniarce dudni niemy okrzyk: Tylko nie to, tylko nie to, nie! - ... ale nie potrafi zamkn oczu. renica bez jednego
mrugnicia rejestruje do-gry-nogami obraz sari spadajcego na podog, obraz, ktry umys
jak zwykle odwraca; lodowato bkitnymi oczyma widz, jak w lad za sari osuwa si halka; i
wtedy - O, zgrozo! - matka oprawna w bieliniano-deszczukow ram schyla si, eby zebra
ubranie! I oto przypieka mi siatkwk widok pupy matki, czarnej jak noc, krgej i wypukej,
przypominajcej chyba najbardziej ogromniasty czarny owoc Alfonso mango! Wstrznity
tym widokiem zmagam si ze sob w skrzyni... samokontrola staje si nakazem chwili, a
zarazem niemonoci... pod grzmicym wpywem Czarnego Mango puszczaj mi nerwy;
trok-od-piamy bierze nade mn gr; kiedy wic Amina Sinai sadowi si na tronie, ja... no
co? Nie kicham; to nie byo nawet kichnicie. Ale te co wicej ni wiercenie w nosie. Czas
powiedzie wprost: zszokowany dwusylabowym gosem i trzepoczcymi rkami, zdruzgotany
Czarnym Mango nos Salima Sinai w odpowiedzi na wiadectwo matczynej dwulicowoci,
roztrzsiony obecnoci matczynej pupy, uleg trokowi-od-piamy i zosta pokonany przez
katastrofalne - zmieniajce-cay-wiat - pocignicie. Trok-od-piamy podchodzi bolenie o
centymetr w gr dziurki od nosa. Ale podchodz te w gr inne rzeczy: pod wpywem tej
gorczkowej inhalacji pyny nosowe zostaj nieubaganie wessane w gr w gr w gr,
smarki podpywaj do gry, wbrew prawu grawitacji, wbrew naturze. Nieznony ucisk
zatok... a w bliskodziewicioletniej gowie co pka. Gile szturmuj przez zerwan tam
nowe mroczne kanay. luz podchodzi wyej niby powinien. Wyciek siga chyba a obrzey
mzgu... nastpuje szok. Elektryczno w zetkniciu z wilgoci.
Bl.
A zaraz potem haas, oguszajcy wielojzyczny przeraajcy, ze rodka gowy!... Ze
rodka biaej drewnianej skrzyni na bielizn, w zaciemnionym audytorium czaszki mj nos
zacz piewa.
Ale nie pora go teraz sucha; bo zblia si inny gos. Amina Sinai otwara dolne
drzwiczki skrzyni; kul si niejniej w bielinie, owijam ni sobie gow jak niemowl
urodzone w czepku. Z nosa wypada mi trok-od-piamy; lecz ju byskawica rozjania ciemne
chmury wok matki - i mj azyl przepad raz na zawsze.
- Nie patrzyem! - zapiszczaem zza skarpetek i przecierade. - Przysigam, Ammi,
nic nie widziaem!
Po wielu za latach, w trzcinowym fotelu pord rcznikw z odrzutu i gosu z radia
obwieszczajcego rozdmuchane sukcesy wojenne, Amina przypomniaa sobie, jak to jej kciuk
i palec wskazujcy zacinite na uchu kamicego syna doprowadziy go do Marii Pereiry,
ktra jak zwykle spaa na trzcinowej macie w bkitnym pokoju; jak powiedziaa:
- To olisko, ten nicpo ma milcze przez cay dzie...
Natomiast tu przedtem, nim zawali si na ni dach, wyrzeka na gos: - Moja wina.
Kiepsko go wychowaam. - Kiedy wybuch bomby rozdar powietrze, dodaa jeszcze cicho,
lecz stanowczo, kierujc swoje ostatnie sowa na ziemi do widma ze skrzyni na bielizn:
- A teraz odejd. Mam ci dosy.
Na grze Synaj prorok Musa czy te Mojesz usysza bezcielesne przykazania; na
grze Hira prorok Muhammad (znany te jako Mohammed, Mahomet, Przedostatni i
Mahound) przemwi do archanioa. (Imieniem Gabriel albo te Dibril jak kto woli.) A na
scenie Katedralnej Szkoy Mskiej im. Johna Connona pod auspicjami Anglo-Szkockiego
Towarzystwa Edukacji mj kolega, Cyrus Wielki, grajc jak zwykle rol kobiec, usysza
gosy witej Joanny wypowiadajcej zdania Bernarda Shawa. Ale Cyrus si nie liczy: w
odrnieniu od Joanny, ktr gosy nawiedziy w polu, na podobiestwo natomiast Musy,
czyli Mojesza, a take Muhammada Przedostatniego, ja dosyszaem gosy na wzgrzu.

Muhammad (niechaj jego imi ostanie si w spokoju; nikogo tu nie chc bynajmniej
obraa) usysza gos, ktry powiedzia: - Go! - i uzna, e popada w obd; ja za z
pocztku miaem gow pen trajkoczcych jzykw jak nie nastrojone radio; lecz z ustami
zasznurowanymi na rozkaz matki nie mogem prosi o pomoc. Czterdziestoletni Muhammad
zwrci si do ony i do przyjaci i znalaz u nich otuch: - Zaprawd - powiedzieli mu jeste wysacem boym - ja za, odbywajc surow kar w wieku bliskodziewiciu lat, nie
mogem ani szuka porady u Mapki, ani ubiega si o ciepe, kojce sowa Marii Pereiry.
Zmuszony do milczenia przez cay wieczr, noc i ranek, walczyem samotnie, aby poj, co
te mnie spotkao; w kocu ujrzaem, jak szal geniuszu spywa z trzepotem niczym
wyszywany motyl, jak mantyla wielkoci opada mi na ramiona.
W duchocie owej milczcej nocy (bo milczaem; na zewntrz morze szelecio niczym
odlegy arkusz papieru; wrony krakay drczone pierzastymi koszmarami; z Warden Road
dolatyway ostatnie odgosy zapnionych takswek; Mosina Mapka, tu przed
zaniciem, z twarz zastyg w mask ciekawoci, dopytywaa si: - Oj, Salim, przecie nikt
nie syszy. Co ty zrobi? Powiedz powiedz powiedz! - ...tymczasem w rodku gosy odbijay
si od cian mojej czaszki) pochwyciy mnie gorce palce podniecenia - oywione robaczki
podniecenia roztaczyy mi si w brzuchu - bo wreszcie, chocia nie rozumiaem tego w
peni, drzwi, ktre niegdy Toxy Catrack uchylia mi w gowie, otwary si na ocie; i przez
nie dojrzaem - wprawdzie cienisty, niewyrany, enigmatyczny - cel swoich narodzin.
Gabriel czy te Dibril rozkaza Muhammadowi: - Recytuj! - I tak si zacza
Recytacja zwana po arabsku Al-Kuran: - Go w imi twego Pana, ktry stworzy! Stworzy
czowieka z grudki krwi zakrzepej!... - Zdarzyo si to na grze Hira, opodal Mekki Szarif;
na pitrowym za pagrze naprzeciwko basenw Breach Candy mnie rwnie gosy kazay
recytowa: - Jutro! - pomylaem w podnieceniu. - Jutro!
Przed zachodem soca odkryem, e potrafi nad tymi gosami panowa - byem
odbiornikiem radiowym i mogem dowolnie regulowa gos; mogem wybiera poszczeglne
gosy; mogem nawet pewnym wysikiem woli wyczy swoje nowo odkryte wewntrzne
ucho. A dziw pomyle, jak prdko opuci mnie strach; przed nastaniem poranka mylaem
ju tylko: - O, raju, to lepsze ni Rozgonia Wszechindyjska; raju, lepsze nawet ni radio
Cejlon!
Na dowd lojalnoci sistr: dokadnie po upywie dwudziestu czterech godzin, jak w
zegarku, Mosina Mapka pobiega do sypialni matki. (O ile pamitam, bya niedziela: dzie
bez szkoy. A moe i nie - byo to lato marszw jzykowych, tote szkoy czsto zamykano z
powodu moliwoci zamieszek na trasie autobusw.)
- Czas min! - zawoaa szarpic pic matk. - Amma, obud si: ju czas: moe si
teraz odezwa?
- No dobrze - powiedziaa matka wchodzc do bkitnego jak niebo pokoju, eby mnie
przytuli - wybaczam ci. Ale nigdy si tam wicej nie chowaj...
- Amma - poprosiem skwapliwie - Ammi, prosz ci, posuchaj. Musz ci co
powiedzie. Co wanego. Tylko bagam ci, bagam, obud najpierw Abb.
A po licznych: Co?, Dlaczego? i Co to, to nie matka dostrzega, e co
niezwykego czai mi si w oczach, posza wic zaniepokojona obudzi Ahmeda Sinai z tymi
sowy:
- Chod no tu, danam. Nie wiem, co wstpio w naszego Salima.
W salonie zebraa si caa rodzina wraz z aj. Stojc pord krysztaowych wazonw i
pkatych poduszek na dywanie perskim pod wirujcymi cieniami wentylatorw sufitowych
umiechaem si na widok jej zaniepokojonych oczu i szykowaem swoje objawienie.
Nareszcie; pocztek spaty ich inwestycji; moja pierwsza dywidenda - pierwsza, rzeczjasna, z
wielu... moja czarna matka, ojciec ze sterczc warg, istna Mapka nie siostra i skrywajca
zbrodni aja czekali w gorcym pomieszaniu.

Wyrzu to wreszcie. Wprost, bez obsonek.


- Wy powinnicie dowiedzie si pierwsi - rzekem usiujc nada swojemu
przemwieniu intonacj dorosych. I powiedziaem wszystko. - Wczoraj usyszaem gosy.
Gosy przemawiaj do mnie ze rodka gowy. Uwaam, Ammi, Abbu, naprawd tak uwaam,
e odezwali si do mnie archanioowie.
Brawo! - pomylaem. Brawo! Powiedziaem! Teraz zaczn si poklepywania po
plecach, sodkoci, owiadczenia publiczne, moe dalsze zdjcia; teraz duma rozsadzi im
piersi. O, lepa niewinnoci dziecistwa! Za moj szczero - za moj rozpaczliw ch
sprawienia przyjemnoci - atak ze wszystkich stron. Nawet Mapka:
- O, Boe, Salim, cae to tamaa, cae to przedstawienie, tylko dlatego, e znw
pke, e znw ci odbio?
Gorsza od Mapki bya Maria Pereira:
- Jezu Chryste! Zmiuj si, Panie! Ojcze wity w Rzymie, co za blunierstwo dzi
usyszaam!
Jeszcze gorsza od Marii Pereiry okazaa si moja matka, Amina Sinai: Czarne Mango
byo teraz ukryte, niewymowne imiona jeszcze ciepe na jej ustach, a ona sama zawoaa:
- Wielkie nieba! Ten dzieciak cignie nam dach na gow! - (Czy wic i za to
ponosz win?) Amina za cigna dalej: - Ty czarne nasienie! Ty gundo! Salimie, rozum ci
odjo? Co to si stao z moim kochanym synkiem; roniesz na wariata; na drczyciela!?
Znacznie gorsze od krzyku Aminy byo milczenie ojca; gorszy od jej strachu by
szalony gniew malujcy mu si na czole; a ju najgorsza ojcowska rka, ktra raptem porwaa
si z grubymi palcami, twardymi kykciami, si wou, eby wymierzy mi potny cios w
gow, tote od tamtej chwili nigdy ju dobrze nie syszaem na lewe ucho; tote runem jak
dugi, przecinajc tchnc skandalem aur osupiaego pokoju, i strzaskaem zielony blat
stolika z przydymionego szka; tote zyskawszy po raz pierwszy w yciu pewno siebie,
pogryem si w zielonym przydymionym-jak-szko wiecie penym ostrych kantw, w
wiecie, w ktrym nie mogem si podzieli z najbliszymi tym, co mam w gowie; zielone
odamki poraniy mi rce, kiedy wkraczaem w ten wirujcy kosmos, ktry skaza mnie na
ustawiczne wtpliwoci, w jakim celu yj... a byo ju grubo za pno.
W wykadanej biaymi kafelkami azience obok skrzyni na bielizn matka skropia
mnie merkurochromem; gaza zasnua mi rany, a zza drzwi dobieg wadczy gos ojca: - ono,
niech mu nikt dzisiaj nie daje jedzenia. Syszysz? Niech si bawi swoim artem na pusty
odek!
Owej nocy Aminie Sinai przyni si Ramram Seth; unosi si pitnacie centymetrw
nad ziemi, gaki oczne mia zasnute biakami i zawodzi: - Pranie da mu schronienie... gosy
wyprowadzenie... - przez kilka nastpnych dni, gdziekolwiek si ruszya, ten sen ciy jej na
barkach, zebraa si wic na odwag, eby dopyta swojego odsdzonego od czci i wiary syna
o t jego wyzywajc przechwak, ale usyszaa odpowied gosem tak wstrzemiliwym jak
nie przepakane zy jego dziecistwa:
- To tylko wygupy, Amma. Jak sama powiedziaa, durny art.
Umara dziewi lat pniej nie poznawszy prawdy.

Rozgonia Wszechindyjska
Rzeczywisto zaley od punktu widzenia; im bardziej si czowiek oddala od
przeszoci, tym bardziej wydaje mu si ona konkretna i wiarygodna - kiedy si jednak
dochodzi do teraniejszoci, nieuchronnie wydaje si ona coraz bardziej nieprawdopodobna.
Prosz sobie wyobrazi siebie w duej sali kinowej, z pocztku siedzisz z tyu, ale stopniowo,
rzd po rzdzie, przesiadasz si do przodu, a nosem prawie dotykasz ekranu. Stopniowo
twarze gwiazd rozmywaj si w taczc kasz; drobne szczegy nabieraj groteskowych
rozmiarw; zudzenie pryska - lub raczej wida wyranie, e samo zudzenie jest
rzeczywistoci... przeszlimy od 1915 do roku 1956, a wic znajdujemy si duo bliej
ekranu... porzuciwszy t metafor, twierdz nadal uparcie, i to bez najmniejszej enady: po
owym niezwykym incydencie w skrzyni na bielizn staem si czym w rodzaju radia.
...Tyle e dzisiaj mam zamt w gowie. Padma nie wrcia - czy powinienem
zawiadomi policj? Czy naley j uzna za zaginion? - a pod jej nieobecno rozpadaj si
moje pewniki. Nawet nos pata mi figle - we dnie, kiedy spacerowaem midzy kadziami
marynat, dogldanymi przez armi silnych, zatrwaajco sprawnych kobiet o owosionych
rkach, stwierdziem, e przestaj rozrnia zapachy cytryny i limony. Cay personel mieje
si w kuak: nasz biedny sahib dozna zawodu - ale w czym? - bo chyba nie w mioci?...
Padma i te rozace mi si po caym ciele pknicia, rozchodzce si promienicie z ppka
niczym pajczyna; no i ta duchota... w takich okolicznociach mona chyba zrozumie
pewien zamt w gowie. Przy ponownej lekturze tej oto pisaniny odkryem pewien bd w
chronologii. Zabjstwo Mahatmy Gandhiego wystpuje na tych stronicach pod niewaciw
dat. Ale trudno mi teraz stwierdzi, jak naprawd wygldao nastpstwo wypadkw; w
moich Indiach Gandhi zawsze bdzie umiera w niewaciwym czasie.
Czy jeden bd dyskwalifikuje ca tkanin? Czybym w swym rozpaczliwym
poszukiwaniu sensu posun si tak daleko, e jestem gotw wszystko znieksztaci - napisa
od nowa ca histori swoich czasw, byle tylko uplasowa si w centrum wydarze? Dzisiaj,
przy caym tym zamcie, nie potrafi osdzi. Zostawi to wic innym. Albowiem nie ma dla
mnie odwrotu; skoro raz si podjem, musz dokoczy dzieo, nawet jeeli, nieuchronnie,
na kocu si okae, i zaczynaem co zupenie innego...
Je akawani hai. Tu Rozgonia Wszechindyjska.
Wyszedem na kipic ulic, eby przeksi co naprdce w pobliskim barku
iraskim, a po powrocie znw zasiadem w swym nocnym rozlewisku wiata lampy
krelarskiej jedynie z lichym tranzystorem za towarzysza. Upalna noc; we wrzcym
powietrzu unosz si odory zamilkych kadzi marynat; gosy w ciemnociach. Opary marynat,
niebywale dokuczliwe w tej duchocie, podraniaj soki pamici, uwypuklaj podobiestwa i
rnice midzy wtedy a teraz... wtedy byo gorco; i teraz jest (zwaszcza jak na t por
roku) gorco. Tak wtedy, jak i teraz, kto nie spa w ciemnociach i sysza bezcielesne jzyki.
Tak wtedy jak i teraz jedno oguche ucho. I strach kwitncy na tym upale... chocia
bynajmniej nie owe gosy (czy to wtedy, czy teraz) budziy strach. On, mody-podwczasSalim, ba sij ednej myli, a mianowicie, e rodzice w swym gniewie przestan go kocha;
e nawet jeli mu uwierz, potraktuj ten dar jako jego wstydliw uomno... natomiast teraz,
pozbawiony Padmy, l te oto sowa w mrok i boj si, e nikt mi nie uwierzy. On i ja, ja i
on... straciem jego dar; on za nigdy nie posiad mojego. Chwilami uwaam go niemal za
kogo obcego... nie mia na przykad pkni. adne pajczyny nie obaziy go na tym upale.
Padma by mi uwierzya; tyle e Padmy nie ma. Tak wtedy jak i teraz - gd.
Wprawdzie cakiem innego rodzaju: teraz nie doskwiera mi tamten gd z powodu zakazu
zjedzenia kolacji, tylko gd z powodu utraty kucharki.
I jeszcze jedna, bardziej wyrana rnica: wtedy gosy nie dochodziy z drgajcych
lamp tranzystora (ktry nigdy w naszej czci wiata nie przestanie si kojarzy z impotencj

- od czasw haniebnego przekupstwa w postaci darmowego radia tranzystorowego jako


nagroda za sterylizacj ten skrzeczcy aparat przypomina, czego to mogli dokonywa
mczyni, zanim ciachnito noycami i zawizano supy)... wtedy bliskodziewiciolatek w
ku o pnocy nie musia si ucieka do urzdze.
Tak rni, a jednak podobni czymy si w tej duchocie. Migoczca tak wtedy, jak i
teraz mgieka gorca zlewa jego wtedy z moim teraz... mj zamt pync po falach upau staje
si i jego udziaem.
Co najlepiej ronie na upale: trzcina cukrowa; palmy kokosowe; pewne odmiany prosa
i jczmienia takie jak badra, ragi i dowar; siemi lniane, a take (pod warunkiem
nawodnienia) herbata i ry. Nasz gorcy kraj jest rwnie drugim co do wielkoci
producentem baweny na wiecie - a przynajmniej nim by, kiedy uczyem si geografii pod
szalonym okiem pana Emila Zagailo i pod jeszcze surowszym wzrokiem oprawnego w ramk
konkwistadora. Ale tropikalne lato wypuszcza jeszcze dziwniejsze pody: kwitn egzotyczne
kwiaty wyobrani, przepeniaj zroszone potem noce cik woni pima, ktre wywouje
mroczne, niespokojne sny... tak wtedy, jak i teraz, niepokj wisia w powietrzu. Uczestnicy
marszw jzykowych domagali si podziau stanu Bombaj wedle granic lingwistycznych jednym demonstracjom przywiecao marzenie o Maharasztrze, inne za pociga mira
Gudaratu. Upa, scalajcy rozdwojenie jani na fantazj i rzeczywisto, dawa wszystkiemu
rwne szanse; na p letargiczny chaos popoudniowej sjesty mci ludziom w gowach, a w
powietrzu byo a parno od lepkich pragnie.
Co najlepiej ronie na upale: fantazja; absurd; namitno.
Zatem w roku 1956 jzyki za dnia maszeroway bojowo ulicami; noc za
napastoway moj gow. Z wyton uwag bdziemy ledzi twoje ycie; stanie si ono w
pewnym sensie zwierciadem ycia caego narodu.
Czas ju powiedzie co o tych gosach.
Gdyby tak jeszcze bya tu ze mn Padma...
Myliem si, oczywista, w kwestii archaniow. Ojcowska rka - ktra palna mnie w
ucho (umylnie? bezwiednie?) idc w lady tamtej, bezosobowej rki, co niegdy uderzya go
prosto w twarz - odniosa przynajmniej jeden zbawienny skutek: kazaa mi zrewidowa, a na
ostatku porzuci moj pierwotn, mapujc Proroka uzurpacj. Jeszcze owej nocy mojej
sromoty zamknem si gboko w sobie mimo nalega Mosinej Mapki wypeniajcych
nasz bkitny pokj: - Ale po co to zrobi, Salim? Skoro zawsze jeste a za grzeczny i w
ogle? - ...lecz wreszcie zapada w nieukontentowany sen i tylko ruszaa bezgonie wargami,
a ja zostaem sam z echem ojcowskiego wzburzenia, ktre bzyczao mi w lewym uchu,
przygadujc szeptem: - Ani Micha, ani Anael; i nie Gabriel; wcale te nie Kasjel, Sachjel ni
Samael! Archanioowie nie przemawiaj ju dzi do zwykych miertelnikw; Recytacja
dokonaa si w Arabii przed wiekami; ostatni prorok zjawi si tylko po to, eby obwieci
Koniec. - Owej nocy pojem, i gosy w mojej gowie dalece przewyszaj liczb zastpy
aniow, tote uznaem nie bez ulgi, e nie zostaem bynajmniej wybrany na ordownika
koca wiata. Moje gosy nie byy adn miar wite, wrcz okazay si tak powszedni
cib jak ziemski proch.
Zatem telepatia, o ktrej czytuje si na co dzie w dnych sensacji czasopismach.
Prosz jednak o cierpliwo - czekajcie. A doczekacie si. Owszem, bya to telepatia, ale nie
wycznie. Nie spisujcie mnie tak atwo na straty.
Zatem telepatia: monologi wewntrzne wszystkich, jak wtedy mwiono, rojcych si
milionw, zarwno mas, jak i klas, dobijay si o miejsce w mojej gowie. Z pocztku, kiedy
zadowalaem si rol suchacza - zanim sam przejem inicjatyw - zaistnia problem
jzykowy. Gosy bekotay w najrniejszych dialektach, od malajalam po naga, od
najczystszego urdu z Lakhnau po poudniowy szwargot tamilskiego. Rozumiaem zaledwie
uamek tego, co si mwio w cianach mojej czaszki. Dopiero pniej, kiedy zaczem si

zagbia, odkryem, e pod powierzchni owych transmisji - pod zewntrzn warstw, jak
pierwotnie apaem - jzyk si rozpywa, a zastpuj go powszechnie zrozumiae formy
mylowe, wykraczajce dalece poza sowa... ale pojem to duo pniej, kiedy ju
wyowiem z poliglotycznego mtliku w gowie te inne bezcenne sygnay, zgoa rne od
czegokolwiek, przewanie sabe i dalekie jak odlege bbny, ktrych natarczywe ttno
przebijao si w kocu przez bazarow kakofoni moich gosw... te tajemne nocne wezwania
niczym zew pobratymcw... niewiadome wiata przewodnie dzieci pnocy sygnalizujce
tylko i wycznie wasne istnienie, nadajce po prostu:,ja. Z dalekiej pnocy ja. Z
poudnia wschodu zachodu: ja. Ja. I ja.
Nie powinienem jednak wybiega naprzd. Z pocztku, zanim przebiem si do
czego-wicej-ni-telepatia, wystarczao mi suchanie; lecz ju wkrtce umiaem nastroi
swoje wewntrzne ucho na te gosy, ktre potrafiem zrozumie; niebawem te nauczyem si
wyawia z tego harmidru gosy mojej rodziny; i Marii Pereiry; i przyjaci, kolegw z klasy,
nauczycieli. Na ulicy nauczyem si wychwytywa strumie myli poszczeglnych
przechodniw - zjawisko Dopplera wystpowao i w tych nadnaturalnych sferach, tote gosy
nasilay si i saby, w miar jak przechodnie mnie mijali.
Wszystko to zatrzymywaem dla siebie. Pomny bez przerwy (dziki bzyczeniu w
lewym, zaiste lewym uchu) na gniew ojca, skory zachowa prawe ucho w dobrej formie,
zasznurowaem usta. Dla dziewiciolatka trud zatajania prawdy jest prawie nie do
przezwycienia; ale na szczcie moi najblisi pragnli rwnie skwapliwie zapomnie mj
wyskok, jak ja pragnem zatai prawd.
- Oj, ty Salimie! Co te ty wczoraj wygadywae! Wstyd si, chopcze: lepiej
wyszoruj sobie buzi mydem! - ...Nazajutrz rano po mojej sromocie Maria Pereira trzsc si
z oburzenia jak galareta jej wyrobu podsuna mi idealn metod rehabilitacji. Zwiesiem
wic pokornie gow, poszedem bez sowa do azienki, by tam, pod zaskoczonym wzrokiem
niani i Mapki, wyszorowa sobie zby jzyk podniebienie dzisa szczoteczk pokryt
cierpk obrzydliw pian myda dziegciowego. Wie o moim spektakularnym okazaniu
skruchy, rozgoszona przez Mari i Mapk, rozesza si byskawicznie po domu; matka zaraz
mnie wyciskaa: - Kochany mj synek, nigdy ju do tego nie wrcimy. - Ahmed Sinai za
skin gburowato gow przy niadaniu.
- Przynajmniej chopak ma na tyle przyzwoitoci, eby przyzna, e za daleko si
posun.
Kiedy blizny po szkle mi si wygoiy, moje owiadczenie te jakby ulego zatarciu; a
ju w dniu moich dziewitych urodzin nikt poza mn nie pamita tamtej chwili, kiedy to
wezwaem imi archaniow nadaremno. Przez wiele tygodni smak detergentu nie schodzi
mi z jzyka, przypominajc o koniecznoci dochowania tajemnicy.
Moje publiczne okazanie skruchy zadowolio nawet Mosin Mapk - wedug niej
wrciem do siebie i znw byem grzeczniutk-par-kaloszy w rodzinie. Chcc wykaza
gotowo do przywrcenia starego adu, podoya ogie pod ulubione ranne pantofle matki i
jak dawniej zjechaa w oczach caej rodziny na psy. Przed obcymi za - przejawiajc w
dodatku konserwatyzm, o ktry nikt by nie posdzi takiego urwisa - zwara szeregi z moimi
rodzicami i utrzymywaa ten mj jedyny wyskok w sekrecie przed swoimi, a take moimi
przyjacimi.
W kraju, w ktrym wszelka fizyczna czy te umysowa odmienno dziecka stanowi
rdo gbokiej rodzinnej haby, rodzice, przywykli ju do moich znamion przyrodzonych
na twarzy, nosa-jak-ogrek i kabkowatych ng, po prostu nie chcieli we mnie widzie
adnych dalszych kopotliwych cech; ja za ani razu nie wspomniaem ju o bzyczeniu w
uchu, o dudnicych co pewien czas dzwonach guchoty, o sporadycznym blu. Nauczyem
si, e sekrety to nie taka znw za rzecz.
Prosz sobie jednak wyobrazi ten mj zamt w gowie! Gdzie za szkaradn twarz,

nad jzykiem o smaku myda, w gbi pod przedziurawionym bbenkiem usznym kry si
niezbyt uporzdkowany umys peen najrniejszych mieci, tak jak kieszenie
dziewiciolatka... prosz wej jako w moj skr, spojrze moimi oczyma, usysze ten
gwar, te gosy, no i ten przymus dochowywania tajemnicy, najtrudniej byo udawa
zaskoczenie na przykad kiedy matka mwia Hej, Salim, wiesz co, wybieramy si na piknik
do Farmy Mlecznej Areja, na co musiaem woa O, raju, genialnie!, chocia od dawna
wiedziaem, bo przechwyciem jej wewntrzny gos A we wasne urodziny widziaem
wszystkie prezenty w gowach ofiarodawcw, zanim je rozpakowaem A poszukiwanie
skarbu te miaem zepsute, bo w gowie ojca kryo si miejsce kadej wskazwki kadej
premii A zdarzay si jeszcze trudniejsze chwile, kiedy powiedzmy szedem si zobaczy z
ojcem w jego gabinecie na parterze, wchodz, a tu gow mi napeniaj bgwiejakie
wistwa, bo on bez przerwy myli o swojej sekretarce, Alicji czy te Fernandzie, swojej
najnowszej coca-coli, rozbieraj z wolna w swojej, zatem i w mojej gowie, gdzie ta siedzi
golusierika na trzcinowym fotelu, a teraz wstaje i ca pup ma poszatkowan deseniem w
krzyyki, o tym wanie myli mj ojciec, MOJ OJCIEC, teraz patrzy na mnie tak jako
dziwnie Co ci jest, synu, le si czujesz Skd, Abba, wietnie, tylko musz ju i MUSZ
STD WYJ musz odrobi lekcje, Abba, i wybiegam, zanim dostrzee wskazwk na
mojej twarzy (ojciec zawsze twierdzi, e kiedy kami, byska mi na czole czerwone
wiateko)... Sami widzicie, jakie to trudne, przychodzi wuj Hanif, eby mnie zabra na
turniej zapasw, ale jeszcze nim dojedamy do Stadionu Wallabhbhai Patela czy Hornby
Vellard, ogarnia mnie smutek Idziemy w tumie, mijamy olbrzymie tekturowe sylwetki Dary
Singh, Tagra Baby i caej reszty, a jego smutek, smutek mojego ulubionego wuja wlewa si
we mnie, czai si niby jaszczurka tu za potem jego wesooci, skrywany tubalnym
miechem, ktry by niegdy miechem przewonika Taiego, mamy dobre miejsca, feeria
roztaczonych wiate na plecach zwartych zapanikw, a ja wpadam w nierozerwalne
szpony rozalenia wuja, rozalenia z powodu jego podupadej kariery filmowej, poraki za
porak, pewno nigdy wicej nie dostanie filmu Ale nie mog dopuci, eby smutek wyciek
mi ciurkiem z oczu Wuj wamuje si w moje myli, no pehelwan, co ci jest may zapaniku,
dlaczego tak ci zrzeda mina, wyduya ci si jak kiepskie filmido, kupi ci any? pakory? to
co? A ja potrzsam gow, Nie, nic, mamu Hanifie, wtedy wuj si odpra, odwraca wzrok,
zaczyna wykrzykiwa Ohe, ruszaj si, Dara, to mi dopiero, daj mu popali, Dara jara! A
potem w domu matka siedzi w kucki na korytarzu z maszynk do lodw i pyta swoim
prawdziwym, zewntrznym gosem, Pomoesz mi ukrci, synku, to twoje ulubione,
pistacjowe, obracam wic korbk, ale wewntrzny glos matki odbija mi si w gowie, widz,
jak matka usiuje zapeni kady zaktek, kady zakamarek myli codziennymi sprawami,
cen jaskek morskich, rozkadem zaj domowych, trzeba wezwa elektryka, eby naprawi
wentylator sufitowy w salonie, widz, jak rozpaczliwie skupia si na poszczeglnych
czciach ma, prbujc je pokocha, wci si wszake przedziera jedno niewymowne
sowo, owe dwie sylaby, ktre wylay si z niej wtedy w azience, Na Dir Na Dir Na, coraz jej
trudniej odkada suchawk przy pomykach telefonicznych MOJA MATKA powiadam
wam, kiedy may chopiec wkracza w myli dorosych, mog mu do reszty pomiesza w
gowie A nawet w nocy, ani chwili wytchnienia, budz si wraz z wybiciem pnocy i mam
sny Marii Pereiry w gowie Noc w noc Zawsze w swojej prywatnej godzinie duchw, ktra
ma i dla niej pewne znaczenie Jej sny nawiedza obraz czowieka nieyjcego ju od lat,
Jzefa DCosty, sen zdradza mi jego imi, pokryte niezrozumiaym dla mnie poczuciem winy,
tej samej winy, ktra wscza si w nas za kadym razem, kiedy paaszujemy jej sosy atni,
kryje si tu tajemnica, schowana jednak pod powierzchni myli, nie mog jej wic pozna,
tymczasem co noc zjawia si tam Jzef, niekiedy, cho nie zawsze, w ludzkiej postaci,
niekiedy jako wilk, limak, a raz nawet jako kij do mioty, ale i tak oboje wiemy (ona-przezsen, ja-podgldajc), e to on, zowieszczy nieprzejednany oskarycielski, przeklinaj w

jzyku wasnych inkarnacji, wyje na ni jako Jzef-wilk, pokrywa luzem jako Jzef-limak,
okada swoim przedsibiorczym kocem jako wcielony kij do mioty... a rano, kiedy Maria
kae mi si wykpa ogarn przygotowa do szkoy, musz tamsic w sobie pytania, mam
dziewi lat i bdz w zamcie ywotw innych ludzi, ktre zlewaj si ze sob na tym
upale.
Aby dopeni tej relacji z wczesnego okresu mojego przeobraenia, musz dorzuci
jeszcze jedno bolesne wyznanie: przyszo mi na myl, e mgbym poprawi wasn opini w
oczach rodzicw, wykorzystujc swj nowy zmys do pomocy w lekcjach - jednym sowem,
zaczem oszukiwa w szkole. cile rzecz biorc, nastroiem si na gosy wewntrzne
nauczycieli, a take co zdolniejszych kolegw i wyapywaem informacje z ich gw.
Odkryem, i rzadko si zdarza, eby nauczyciel ukadajc klaswk nie przygotowa
prawidowych odpowiedzi w gowie - wiedziaem ponadto, e w tych nader rzadkich
sytuacjach, kiedy nauczyciel jest zajty innymi sprawami, wasnym yciem miosnym bd
kopotami finansowymi, rozwizania zawsze mona znale w przedwczenie rozwinitym,
bezbrzenym umyle naszego klasowego geniusza, Cyrusa Wielkiego. Ogromnie mi si
poprawiy stopnie - ale nie przesadnie, bo si pilnowaem, eby moje wersje rniy si od
podkradzionych pierwowzorw; nawet kiedy drog telepatii cigaem od Cyrusa cae
wypracowanie z angielskiego, dodaem od siebie szereg miernych akcentw. Przywiecaa mi
ch uniknicia podejrze; co si zreszt nie udao, ale te nie zostaem wykryty. Pod
rozjuszonym, pytajcym wzrokiem Emila Zagaili zachowaem seraficzn niewinno; na
oczach zdumionego, krccego w osupieniu gow pana Tandona, nauczyciela jzyka
angielskiego, dokonywaem swego aktu zdrady w milczeniu - wiedzc, e nikt nie daby
wiary prawdzie, nawet gdybym przypadkiem bd z gupoty si wysypa.
Reasumujc: w przeomowym momencie historii naszego dziecka-kraju, kiedy
sporzdzano plany picioletnie, kiedy zbliay si wybory, a uczestnicy marszw jzykowych
walczyli o Bombaj, dziewiciolatek nazwiskiem Salim Sinai posiad czarodziejski dar. Mimo
wielu wakich celw, w jakich mona by spoytkowa te umiejtnoci na rzecz
zabiedzonego, nierozwinitego kraju, chopiec postanowi zatai swj talent, marnotrawi go
wic na bahy voyeuryzm i drobne oszustwa. Wybr ten - sam przyznaje, niegodny bohatera wynika bezporednio z zamtu w jego gowie, ktry, jak kady zamt, beta moralno ch waciwego postpowania - z popularnoci - bardziej chyba wtpliw chci
postpowania zgodnie z oczekiwaniami. W obawie przed ostracyzmem rodzicielskim Salim
przemilcza wiadomo o swoim przeobraeniu; w nadziei na aplauz rodzicw marnowa
swj nowy dar w szkole. Ten uszczerbek charakteru mona po czci, ale tylko po czci,
usprawiedliwi modocianym wiekiem. Zamt mylowy mia popsu mu diablo szyki.
Kiedy uznaj za stosowne, sta mnie na surow samokrytyk.
Co wznosio si na paskim dachu przedszkola Breach Candy - na dachu, jak zapewne
pamitacie, na ktry atwo si byo dosta z ogrodu Willi Buckingham, wystarczyo tylko
przej przez ogrodzenie? Co, nie bdc ju w stanie peni funkcji, do ktrej zostao
zaprojektowane, obserwowao nas tamtego roku, kiedy nawet zima zapomniaa ochodn co spozierao na Sonny Ibrahima, Okruchoka, Pomad i mnie, kiedy gralimy w kabaddi, w
krykieta francuskiego, w siedem kostek, przy sporadycznym udziale Cyrusa Wielkiego i
wystpach gocinnych innych kolegw: Grubego Percea Fishwali i Nalanego Keitha Colaco?
Co byo wiadkiem owych czstych sytuacji, kiedy Bi-Appa, piastunka Toxy Catrack,
wykrzykiwaa z najwyszego pitra domu Homiego: - Szczeniaki! Banda nicponi! Spokj
tam! - ...a si wszyscy rozbiegalimy, eby powrci (gdy tylko znika nam z pola widzenia)
i bezszmerowo stroi miny do okna, w ktrym si przed chwil ukazaa? Jednym sowem, co
to za dziwolg, wysoki, niebieski, obacy, growa nad naszymi ywotami, ktry w tym
okresie odmierza niejako czas, czekajc nie tylko na bliski ju moment, kiedy woymy
dugie spodnie, ale te moe na przybycie Evie Burns? Moe przydadz si wam wskazwki:

co niegdy kryo w sobie bomby? W czym zgin od ukszenia wa Jzef DCosta?... Kiedy
po kilku miesicach katuszy zaczem wreszcie szuka schronienia przed gosami dorosych,
znalazem je w starej wiey zegarowej, ktrej nikt nie pokwapi si zamkn; i tu, w
samotnoci rdzewiejcego czasu, paradoksalnie stawiaem pierwsze chwiejne kroki ku
wasnemu zaangaowaniu w doniose wydarzenia i w ycie publiczne, od ktrych nigdy ju
si nie miaem uwolni... nigdy, a do nastania Wdowy...
Wygnany ze skrzy na bielizn, gdy tylko mogem, zakradaem si niepostrzeenie do
wiey kalekich godzin. Kiedy placyk midzy domami pustosza z powodu gorca, przypadku
bd ciekawskich oczu; kiedy Ahmed i Amina wychodzili do Klubu Willingdona na wieczory
przy kanacie; kiedy Mosina Mapka bawia poza domem w gronie niedawno poznanych
koleanek, bohaterek z druyny pywackiej i nurkowej eskiej Szkoy im. Walsinghama... a
zatem w sprzyjajcych okolicznociach udawaem si do swojej tajemnej kryjwki,
wycigaem si na somianej macie ukradzionej z kwater suby, przymykaem oczy i
pozwalaem swemu niedawno rozbudzonemu wewntrznemu uchu (poczonemu, jak
wszystkie uszy, z nosem) buja swobodnie po miecie - i dalej, na pnoc i poudnie, wschd i
zachd - by wysuchiwa, czego si tylko dao. Aeby unikn niedopuszczalnej pokusy
podsuchiwania znanych mi osb, wyprbowywaem swoj sztuk na nieznajomych. Tak
wic moje wkroczenie w sprawy publiczne Indii wynikao z niskich zgoa pobudek zaniepokojony nadmiarem intymnoci posuyem si wiatem spoza naszego pagra dla
zyskania atwej ulgi.
wiat dojrzany z zepsutej wiey zegarowej: na pocztku byem zaledwie turyst,
dzieckiem zerkajcym przez czarodziejskie okulary mojego prywatnego Dilli-dekho. Kiedy
po raz pierwszy zobaczyem Tad Mahal oczyma zaywnej Angielki cierpicej na
zatwardzenie, w lewym (uszkodzonym) uchu a mi zaczy wali bbenki dugdugi; nastpnie
dla zrwnowaenia pnocy z poudniem skoczyem do wityni Minakszi w Maduraju i
zagniedziem si w zagmatwanych, mistycznych rozmylaniach zawodzcego kapana.
Zwiedziem Connaught Place w New Delhi pod postaci kierowcy rykszy motorowej, ktry
uala si moim pasaerom na rosnce ceny benzyny; w Kalkucie spdziem cik noc w
segmencie rury ciekowej. Poknwszy ju na dobre bakcyla podry, wypuciem si a na
Przyldek Komoryn i staem si on rybaka, ktra miaa sari tak ciasne, jak morale
rozwize... stojc na czerwonych piaskach omywanych trzema morzami, flirtowaem z
myszkujcymi po play drawidyjskimi ndzarkami w niezrozumiaym dla siebie jzyku; a
stamtd prosto w Himalaje do neandertalskiej omszaej chaty czonka plemienia Gudarw,
pod aureol cakiem kolistej tczy i nadcigajc moren lodowca Kolahoi. W zotej fortecy
Dajsalmeru zakosztowaem wewntrznego ycia kobiety szyjcej suknie zdobione
lusterkami, a w Kaduraho byem wiejskim podrostkiem, wielce speszonym erotycznymi
tantryjskimi rzebami stojcych w polu wity andelw, chocia nie mogem oderwa od
nich oczu... w egzotycznej prostocie podry odnalazem krztyn spokoju. Ale w kocu
turystyka przestaa mnie bawi; zacza doskwiera ciekawo: Musz si dowiedzie powiedziaem sobie - co tu si naprawd dzieje.
Spity ostrog eklektycznego ducha moich dziewiciu lat, wskoczyem do gw
gwiazd filmu i krykieta - poznaem prawd kryjc si za plotkami z czasopisma Filmoteka
o tancerce Widajantimali i zajem pozycj Polly Umrigara na stadionie Brabourne; byem
Lat Mangekar, piosenkark z playbacku i klownem Bubu z cyrku w dzielnicy urzdnikw
Suby Cywilnej... no i w trakcie przypadkowych przeskokw mylowych odkryem
nieuchronnie polityk.
Raz byem obszarnikiem w Uttar Pradeu, brzuch mi si przelewa nad trokiem-odpiamy, kiedy rozkazywaem poddanym, eby spalili moj nadwyk ziarna... raz znw
umieraem z godu w Orysie, gdzie jak zwykle panowa niedostatek ywnoci: byem wtedy
dwumiesicznym niemowlciem, a matce wyscho mleko w piersi. Zagociem przelotnie w

gowie dziaacza Partii Kongresowej, ktry przekupywa wiejskiego nauczyciela, eby ten w
nadchodzcej kampanii wyborczej popar swoim autorytetem parti Gandhiego i Nehru; a
take w mylach chopa z Kerali, ktry postanowi gosowa na komunistw. Moja
zuchwao rosa: pewnego dnia rozmylnie wtargnem do gowy naszego gwnego
ministra i tym sposobem dowiedziaem si na dwadziecia lat przed ukuciem z tego faktu
obiegowego artu, e Morardi Desai codziennie pija wasn wod... byem w rodku niego
i czuem ciepo na jzyku, kiedy wychyla duszkiem szklank pienistego moczu. Na ostatku
signem najwyej: staem si Dawaharlalem Nehru, premierem i autorem oprawnych w
ramki listw: zasiadem z tym wielkim czowiekiem w gronie szczerbatych astrologw z
rozwichrzonymi brodami i korygowaem plan picioletni, tak aby harmonizowa z muzyk
sfer niebieskich... wiatowe ycie uderza do gowy. Patrzcie no! - woaem bezgonie. Mog si dosta, dokd tylko zechc! W owej wiey, wypenionej niegdy po brzegi
adunkami wybuchowymi nienawici Jzefa DCosty, wpado mi do gowy (przy
akompaniamencie odpowiednich efektw dwikowych cykadeka) takie oto gotowe
powiedzonko: - Jakem bomba w Bombaju... tylko patrze, a wybuchn!
Poniewa owadno mn poczucie, e stwarzam jak gdyby wiat; e myli, po
ktrych skacz, s moje, e nawiedzane przeze mnie ciaa dziaaj pod moje dyktando; e
skoro wlay si we mnie wydarzenia biece, sztuka, sport, caa bogata gama pierwszorzdnej
rozgoni, to jestem jak gdyby ich si sprawcz... innymi sowy, dosiga mnie iluzja artysty,
zaczem wic postrzega cib rzeczywistoci tej ziemi jako surowe, nie uksztatowane
tworzywo mojego daru. - Wszystko stoi przede mn otworem! - tryumfowaem. - Nie ma
rzeczy, ktrej nie mgbym pozna!
Dzisiaj, gdy patrz wstecz na stracone, minione lata, widz, e mania wielkoci, ktra
mnie wwczas ogarna, wywodzia si z instynktu samozachowawczego. Gdybym wtedy nie
uwierzy, e panuj nad zalewajc mnie cib, te zmasowane tosamoci zdewastowayby
mnie ani chybi... wszake tam, w wiey zegarowej, gdzie krlowaa moja rado przepojona
zuchwalstwem, staem si Sinem, staroytnym bstwem ksiyca (nie, nie hinduskim:
zapoyczyem go od pradawnego ludu Hadramautu), z umiejtnoci zdalnego sterowania
oraz regulowania przypyww i odpyww tego wiata.
Wszelako kiedy mier nawiedzia Posiado Methwolda, zdoaa mnie zaskoczy.
Mimo e zamroenie aktyww dokonao si przed laty, strefa poniej pasa Ahmeda
Sinai pozostaa lodowato zimna. Od chwili, w ktrej zawoa: - Te ajdaki wpychaj mi jaja
do kubeka z lodem! - Amina za uja je w donie, eby je ogrza, a jej si z zimna
przylepiy palce, jego seks pozosta upiony niczym kosmaty so w grze lodowej, jak ten
znaleziony w Rosji w pidziesitym szstym. Moja matka, Amina, ktra wysza za m,
eby mie dzieci, czua, jak niespodzone ywoty gnij w jej onie i winia siebie za to, e go
ju nie pociga, przez te nagniotki i w ogle. Zwierzya si ze swojego nieszczcia Marii
Pereirze, lecz aja powiedziaa tylko, e nie ma co si spodziewa szczcia od menszczyzn;
gwarzyy tak przy sporzdzaniu marynat, zatem Amina dosypywaa swoje rozczarowania do
pikantnego atni limonowego, od ktrego nieodmiennie staway jej zy w oczach.
Chocia godziny urzdowania Ahmeda Sinai byy wypenione fantazjowaniem na
temat sekretarek odbierajcych nago dyktanda, wizjami jego Fernandy czy te Poppy
spacerujcych po pokoju jak je Pan Bg stworzy z krzyykowanymi ladami na pupach, jego
narzd nie reagowa; pewnego dnia, kiedy prawdziwa Fernanda czy te Poppy posza do
domu, a on gra w szachy z doktorem Narlikarem, jzyk (podobnie jak i gra) rozwiza mu si
pod wpywem dinnw i pado niezrczne wyznanie:
- Wiesz, Narlikar, straciem chyba zainteresowanie no-wiesz-czym.
Bysk zadowolenia owietli promieniejcego ginekologa; owadnity obsesj
regulacji narodzin, janiejcy w ciemnociach lekarz wyskoczy dosownie ze skry i
wygosi nastpujc mow:

- Brawo! - zawoa doktor Narlikar. - Bracie Sinai, to ci dopiero historia! Ty, a


przyznam, e i ja, tak, ty i ja, Sinai bhai, naleymy do osb o nader rzadkich walorach
duchowych! Nie dla nas upokarzajca zadyszka cielesna, bo czy nie lepiej, pytam si,
machn rk na podzenie potomstwa, nie dodawa kolejnej nieszczsnej istoty ludzkiej do
tej wielkiej ciby, ktra dzi ebrze w naszym kraju? Skierujmy raczej energi na to, eby
zapewni im wiksz poa ziemi pod nogami. Powiadam ci, przyjacielu: ty, ja i nasze
czwrnogi: wydrzemy grunt samym oceanom!
Aby uczci t oracj Ahmed Sinai nala do kieliszkw; mj ojciec i doktor Narlikar
wznieli toast za swj czwrnony betonowy sen.
- Ziemia, tak! Mio, nie! - owiadczy doktor Narlikar troch niepewnie; ojciec sobie
dola.
Pod koniec roku 1956 marzenie o melioracji gruntw spod morza za pomoc tysicy
wielkich betonowych czwrnogw - ta sama mrzonka, ktra wczeniej spowodowaa
zamroenie, a ktra teraz staa si dla ojca niejako substytutem aktywnoci seksualnej, gdy
wskutek zamroenia by jej pozbawiony - wydawaa si bliska spenienia. Tym razem jednak
Ahmed Sinai ostronie dysponowa pienidzmi; tym razem sta ukryty w cieniu, a jego
nazwisko nie figurowao w adnych dokumentach; tym razem odebrawszy nauczk z
zamroenia, postanowi w miar monoci nie zwraca niczyjej uwagi; tote kiedy doktor
Narlikar zdradzi go, bo umar i nie zostawi adnych dowodw zaangaowania ojca w to
czworonone przedsiwzicie, Ahmed Sinai (ktry, jak widzielimy, marnie sobie radzi w
obliczu katastrofy) wpad w paszczk dugiego, wowatego upadku, a nie mia si z niego
otrzsn a do czasu, kiedy u schyku swoich dni zakocha si wreszcie we wasnej onie.
***
Oto jaka wersja wydarze dotara do Posiadoci Methwolda: doktor Narlikar bawi u
przyjaci nie opodal Marine Drive; po wizycie postanowi przej si pla aupatti, kupi
sobie bhel-puri i mleko kokosowe. Kiedy poda wawo deptakiem nad morzem, trafi na
kocwk marszu jzykowego, ktry wolno kroczy, skandujc w spokoju hasa. Doktor
Narlikar zbliy si do miejsca, gdzie za zgod wadz miejskich, a na jego polecenie,
ustawiono na waach jeden symboliczny czwrng w charakterze ikony wskazujcej drog
przyszoci; i tam zobaczy co, od czego dosta szau. Wok czwrnogu zebraa si grupa
ebraczek i odprawiaa ceremoni puda. U podna obiektu kobiety zapaliy lampki oliwne;
jedna wymalowaa na samym czubku symbol OM; wznosiy piewnie mody, myjc przy tym
dokadnie czwrng w nabonym obrzdku ablucji. Cud techniki przeksztacono w ling
Siwy; doktor Narlikar, przeciwnik podnoci, rozsierdzi si na dobre, bo uzna, e wszystkie
odwieczne, mroczne, priapiczne moce staroytnych podnych Indii rozptay si nad piknem
dwudziestowiecznego sterylnego betonu... puciwszy si pdem, j wykrzykiwa obelgi pod
adresem rozmodlonych niewiast, a jania przy tym zawzicie z oburzenia; kiedy do nich
dobieg, kopniakami sponiewiera ich lampki dija; podobno usiowa nawet odepchn
kobiety. I wtedy zobaczyli go uczestnicy marszu jzykowego.
Uszy uczestnikw marszu pochwyciy grubiasko jego jzyka; nogi maszerujcych
stany, gosy uniosy si w reprymendzie. Wymachiwano piciami; rzucono wyzwiska. Na
co poczciwy lekarz, ktrego gniew pozbawi roztropnoci, rzuci si na tum ludzi i
spostponowa ich racje, ich potomstwo, ich siostry. Zapado milczenie, ozwaa si jego
potga. Milczenie przywiodo nogi maszerujcych do janiejcego ginekologa, ktry sta teraz
midzy czwrnogiem a zawodzcymi niewiastami. W milczeniu rce maszerujcych
wycigny si po Narlikara, w gbokiej ciszy lekarz przyleg do czwrnonego betonu,
kiedy tamci usiowali go stamtd cign. W absolutnej bezgonoci strach przyda
doktorowi Narlikarowi siy czaszoki, rkami przywar do czwrnogu, tak e trudno go byo
oderwa. Maszerujcy sami przypadli do czwrnogu... w cichoci zaczli go huta;

bezszmerowa potga ich liczebnoci przewaya jego ciar. Pord wieczoru optanego
demoniczn cisz czwrng drgn, aby jako pierwszy taki obiekt zanurzy si w wodzie i
da pocztek wielkiemu dzieu melioracji gruntw. Doktor Sure Narlikar z ustami
rozdziawionymi w niemym A, przyssa si do niczym fosforyzujcy miczak... czowiek i
czworonony beton zwalili si bezdwicznie. Plusk wody rozproszy czar.
Powiadano, e kiedy doktor Narlikar wpad do morza i zosta zmiadony na mier
pod ciarem swojej umiowanej obsesji, bez trudu odnaleziono ciao, albowiem z gbi wody
bia od niego promienista una.
***
- Wiesz, co si stao? - Hej, czowieku, co jest? - Dzieci, a ja wrd nich, zebray si
wok ywopotu Willi Escorial, w ktrej miecia si kawalerka doktora Narlikara; hamal
Lili Sabarmati poinformowa nas z grobow min:
- Przyniesiono do domu jego mier spowit w jedwab.
Nie pozwolono mi obejrze mierci doktora Narlikara, kiedy leaa na jego twardym,
pojedynczym ou zwieczona kwiatami szafranu; ale i tak si wszystkiego o niej
dowiedziaem, gdy nowiny wyszy daleko poza cztery ciany jego pokoju. Najwicej o niej
usyszaem od sucych z posiadoci, ktrzy nie widzieli nic zdronego w mwieniu o
mierci, rzadko natomiast wypowiadali si o yciu, bo w yciu wszystko byo jasne. Od
posugacza doktora Narlikara dowiedziaem si, e jego mier, wchonwszy wielkie iloci
morza, sama nabraa cech wody: staa si mianowicie pynna i przedstawiaa radosny, smutny
bd obojtny widok zalenie od kta padania wiata. Ogrodnik Homi Catracka poczyni tak
uwag:
- Nie wolno za dugo patrze na mier, bo jej kawaltek zostaje w czowieku i potem
s skutki.
Dopytywalimy si wic: skutki? jakie skutki? co za skutki? jak to? A sadhu
Puruszottam, ktry po raz pierwszy od lat opuci swj posterunek pod pomp ogrodow
Willi Buckingham, oznajmi:
- Na widok mierci ywi widz siebie duo wyraniej, wyolbrzymia ich samo z ni
zetknicie.
Pniejsze wydarzenia potwierdziy to niesamowite stwierdzenie, gdy piastunka
Toxy Catrack, Bi-Appa, ktra pomagaa my ciao, staa si ostrzejsza, dosadniejsza,
groniejsza ni przedtem; wydawao si, e wszyscy, ktrzy widzieli mier doktora Narlikara
wystawion na widok publiczny, zostali ni dotknici: Nussie Ibrahim staa si jeszcze
gupsza i jeszcze bardziej kaczkowata, a Lila Sabarmati, co mieszkaa pitro nad t mierci i
pomagaa urzdzi jej pokj, tu potem oddaa si promiskuityzmowi od zawsze w niej
drzemicemu, obraa zatem drog, u ktrej kresu czekay kule, jej m za, komandor
Sabarmati, mia dyrygowa ruchem ulicznym w Kolabie niecodzienn zgoa paeczk...
Wszelako nasza rodzina trzymaa si z dala od mierci. Mj ojciec nie poszed odda
doktorowi ostatniej posugi, a pniej ju nie mwi o zmarym przyjacielu po imieniu, tylko
nazywa go zdrajc.
Po dwch dniach, kiedy wiadomo trafia do gazet, doktor Narlikar raptem dorobi
si przeogromnej rodziny krewniaczek. Chocia cae ycie wytrwa jako kawaler i mizogin,
po mierci wchono go morze wielkich, haaliwych, supersprawnych kobiet, ktre wylegy
z najdziwniejszych zaktkw miasta, ze stanowisk djek w Mleczarniach Amula, z kinowych
kas, z saturatorw ulicznych i z nieszczliwych maestw; w roku demonstracji kobiety
Narlikara uformoway wasn procesj, olbrzymi strumie przeronitej kobiecoci,
napywajcy na nasz pitrowy pagr, a wypeniy mieszkanie doktora Narlikara tak
szczelnie, e z ulicy poniej widziao si ich okcie wystajce z okien i siedzenia wylewajce

si na werand. Przez tydzie nikt nie zmruy oka, bo zawodzenie kobiet Narlikara
przepeniao aur; mimo jednak wycia owe kobiety okazay si tak sprawne, na jakie
wyglday. Przejy Klinik Poonicz; skontroloway wszystkie interesy Narlikara; i
wylizgay jak zoto mojego ojca z przedsiwzicia czwrnogw. Po tylu latach zostaa mu
tylko dziura w kieszeni, tymczasem kobiety zaniosy ciao Narlikara do Benaresu, by tam je
spali, a sucy z posiadoci szeptali mi na ucho, e pono prochy doktora rozsypano o
zmierzchu po wodach witej Gangi przy Manikarnika-ghat, lecz nie zatony, tylko unosiy
si na powierzchni wody niczym migotliwe robaczki witojaskie i tak spyny do morza,
gdzie ich dziwaczna wietlisto napdzia zapewne strachu niejednemu kapitanowi statku.
Natomiast Ahmed Sinai: przysigam, e po mierci Narlikara i przybyciu kobiet
zacz dosownie gasn... skra mu z wolna przyblada, wosy straciy kolor, tote w cigu
kilku miesicy sta si cakiem biay wyjwszy ciemno czajc si w oczach. (Maria Pereira
powiedziaa Aminie: - Ten czowiek ma zimn krew; dlatego teraz skra pokrya mu si
lodem, biaym lodem jak w zamraarce.) Gwoli uczciwoci powinienem doda, e chocia na
pozr przejmowa si przeobraeniem w biaego czowieka, chodzi do lekarzy i tak dalej, w
skrytoci ducha tylko si cieszy, e nikt nie zdoa wyjani przyczyny ani przepisa kuracji,
bo od dawna zazdroci Europejczykom pigmentu. Pewnego dnia, gdy znw mona byo
sypa artami (upyn stosowny czas od mierci doktora Narlikara), ojciec powiedzia Lili
Sabarmati w porze koktajlu:
- Wszyscy najlepsi ludzie s biali pod skr; po prostu przestaem udawa.
Ssiedzi, wszyscy przecie od niego ciemniejsi, rozemiali si uprzejmie i poczuli
dziwnie zawstydzeni.
Pewne poszlaki wskazuj na to, e wanie wstrzs spowodowany mierci Narlikara
sprawi, i u boku mojej hebanowej matki zasiad nienobiay ojciec, sprbuj jednak (cho
trudno mi oceni, ile jestecie w stanie przekn) przedstawi wyjanienie alternatywne,
teori rozwinit w abstrakcyjnym odosobnieniu mojej wiey zegarowej... bo podczas
czstych wojay psychologicznych trafiem na co osobliwego: przez pierwsze dziewi lat
po uzyskaniu niepodlegoci podobny bezad pigmentacyjny (ktrego pierwsz ofiar pada
najpewniej rani Kuch Nahin) dosign licznej rzeszy krajowych przedsibiorcw. Jak Indie
dugie i szerokie wci si natykaem na dobrych indyjskich przedsibiorcw w rozkwicie
fortuny dziki pierwszemu planowi picioletniemu, ktrzy skupili si na rozwoju handlu... a
okrywali si bd ju si okryli upiorn doprawdy bladoci! Zupenie jak gdyby
gargantuiczne (czy wrcz heroiczne) wysiki zwizane z przejciem dbr od Brytyjczykw i
zostaniem panami wasnego losu wywabiy im krew z policzkw... w takim razie by moe
mj ojciec pad po prostu nieco pniej ofiar tego powszechnie nie dostrzeganego, acz
szeroko rozpowszechnionego zjawiska. Przedsibiorcy Indii robili si biali.
A nadto jest co rozgryza jak na jeden dzie. Tyle e zblia si Evelyn Lilith Burns;
czu ju niebezpieczn blisko kawiarni Pionier; poza tym - jeszcze energiczniej - napieraj
inne dzieci pnocy, cznie z moim alter ego, Siw, tym o morderczych kolanach. Wkrtce
pknicia tak si rozszerz, e dadz im wszystkim upust...
A tak nawiasem mwic: gdzie pod koniec roku 1956 wedle wszelkiego
prawdopodobiestwa piewak i rogacz Wee Willie Winkie rwnie znalaz mier.

Mio w Bombaju
Podczas ramadanu, miesica postu, chodzilimy do kina tak czsto, jak tylko si dao.
Wyrwani ze snu o pitej z rana przez sumienn rk matki; przeknwszy jeszcze przed
brzaskiem na niadanie melona i szklank sodzonej limonady, zwaszcza w niedziel
Mosina Mapka i ja przypominalimy na wyprzdki (a czasem zgodnym chrem) Aminie: Poranek o p do jedenastej! Amma, zgd si, dzi dzie Kina Dla Pdrakw Metro! - Po
czym jazda naszym Roverem do kina, gdzie nie dla nas bya coca-cola ani praynki
ziemniaczane, ani lody Kwality, ani placki samosa w zatuszczonym papierze; ale mielimy
za to klimatyzacj, odznaki Kina Dla Pdrakw przypite do ubra, konkursy, yczenia
urodzinowe skadane przez konferansjera z lichymi wsami; no i wreszcie sam film, po
zwiastunach opatrzonych napisami Kolejny przebj i Wkrtce na ekranach oraz po
dodatku rysunkowym (Za chwil Wielkie Widowisko Filmowe, a na razie...!): Quentin
Durward czy te Scaramouche. Fanfaronada! - orzekalimy potem, zabawiajc si w
krytykw filmowych; albo: Wrzaskliwe, sprone swawole! - chocia nie mielimy pojcia
ani o fanfaronadzie, ani o spronoci. Nasza rodzina nie odznaczaa si zbytni nabonosci (z
wyjtkiem wita Id al-Fitr, kiedy to ojciec zabiera mnie do meczetu pitkowego, ebym
celebrowa ten dzie, tote wiza mi chustk do nosa na gowie i przyciska mi czoo do
ziemi)...ale zawsze bylimy skorzy do poszczenia, bo tak lubilimy kino.
Evie Burns i ja zgadzalimy si co do jednego: najwikszym gwiazdorem filmowym
wiata jest Robert Taylor. Podoba mi si te Jay Silverheels w roli Tonta; ale jego kemosabaj, Clayton Moore, by jak na mj gust za gruby, eby gra Samotnego Jedca. Evelyn
Lilith Burns zjawia si w dniu Nowego Roku 1957 i wraz ze swoim owdowiaym ojcem
zaja mieszkanie w jednym z dwch przysadzistych, ohydnych betonowych blokw, ktre
wyrosy prawie niepostrzeenie u podna naszego pagra, a w ktrych obowizywaa
dziwna segregacja: Amerykanie i inni cudzoziemcy mieszkali (tak jak Evie) w Willi Nur;
marzenia-o-karierze przyjezdnych Hindusw znajdoway swj kres w Willach Lakszmi.
Patrzylimy na nich wszystkich z gry, z wyyn Posiadoci Methwolda, na biaych i
niadych bez rnicy; nikt jednak nie patrzy z gry na Evie Burns - pominwszy jeden
jedyny raz. Tylko raz kto j potraktowa z gry.
W Evie zakochaem si, jeszcze zanim wdziaem pierwsze dugie spodnie; ale owego
roku mio wybuchaa przedziwn reakcj acuchow. Dla zaoszczdzenia czasu umieszcz
nas wszystkich w jednym rzdzie kina Metro; kiedy tak siedzimy w migotliwym transie,
Robert Taylor znajduje zwierciadlane odbicie w naszych oczach, a zarazem w naszej
symbolicznej kolejnoci: Salim Sinai siedzi-obok-i-zakochany-w Evie Burns, ktra siedziobok-i-zakochana-w Sonny Ibrahimie, ktry siedzi-obok-i-zakochany-w Mosinej Mapce,
ktra siedzi przy przejciu i czuje przemony gd... Kochaem si w Evie pewno jakie p
roku; dwa lata pniej mieszkaa ju z powrotem w Ameryce, gdzie zadgaa noem pewn
staruszk i trafia za to do poprawczaka.
W tym miejscu wypada mi pokrtce wyrazi jej wdziczno: gdyby Evie nie
zamieszkaa pord nas, moja historia mogaby nigdy nie wykroczy poza wojae-w-wieyzegarowej i drobne oszustwa w szkole... czyli nie doszoby do punktu kulminacyjnego w
schronisku wdw ani do niezbitego dowodu mojego sensu, ani do epilogu w spowitej
wyziewami fabryce, nad ktr dominuje mrugajca, szafranowo-zielona, taczca sylwetka
neonowej bogini, Mumbadewi. Wszake Evie Burns (w czy drabina? Odpowied jest
prosta: i jedno, i drugie) zjawia si na swym srebrnym rowerze, co pozwolio mi nie tylko
odkry dzieci pnocy, lecz rwnie przyczyni si do podziau stanu Bombaj.
Zaczn jednak od pocztku: miaa na gowie strzech niczym strach na wrble, skr
obsypan piegami, a zby uwizione w drucianej klatce. Te zby stanowiy bodaj jedyn
rzecz pod socem, nad ktr nie miaa nijakiej wadzy - rosy jak chciay, zachodzc

zoliwie na siebie niczym dzieo szalonego brukarza, i piekielnie j bolay, kiedy jada lody.
(Pozwol sobie na jedno uoglnienie: Amerykanie opanowali cay wiat, ale nie maj adnej
kontroli nad wasnym uzbieniem; tymczasem Indie cechuje niemoc, za to ich dzieci miewaj
na og wymienite zby.) Nkana blami zbw moja Evie wzbijaa si imponujco ponad to
cierpienie. Nie miaa zamiaru y w niewoli koci i dzise, tote paaszowaa ciastka i
popijaa coca-col, gdy tylko nadarzya si okazja; i to bez sowa skargi. Zuch dziewczyna z
tej Evie Burns: tryumf nad blem utwierdzi jej panowanie nad ca nasz gromad.
Wiadomo, e Amerykanie musz mie przed sob granic: bl stanowi jej granic, ktr w
caej swej stanowczoci umiaa przesuwa.
Pewnego razu wielce zmieszany wrczyem jej naszyjnik z kwiatw (krlowych nocy
dla mej biaej lilii), kupiony z wasnego kieszonkowego od straganiarki na Scandal Point. Nie nosz kwiatw - oznajmia Evelyn Lilith i rzucia niechciany wieniec wysoko w gr,
dziurawic go przed spadniciem na ziemi nabojem ze swojego niezawodnego pistoletu
pneumatycznego marki Stokrotka. Niszczc kwiaty Stokrotk, przestrzegaa nas tym samym,
e nie wolno jej pta, chociaby kwieciem: bya nasz kapryn, wirujc Lilijk-Nie-PodLinijk. No i Ew. Jabkiem Adama w mojej gowie.
Oto jak do nas zawitaa: Sonny Ibrahim, Okruchoka i Pomada Sabarmati, Cyrus
Dubasz, Mapka i ja gralimy w krykieta francuskiego na placyku midzy czterema paacami
Methwolda. Noworoczna zabawa: Toxy klaskaa w rce za swoim zakratowanym oknem;
nawet Bi-Appa miaa dobry humor i wyjtkowo nam nie zorzeczya. Krykiet - nawet krykiet
francuski i to nawet w wydaniu dziecicym - jest cich gr: spokj namaszczony olejem z
siemienia lnianego. Cmoknicia piki i rakiety; szmer aplauzu; raz na czas wyrywa si
okrzyk: - Strza! Strza, askawco! - Ijjak?? - ale Evie na swoim rowerze bya ponad to.
- Ej, wy! No, wy! Co jest? Oguchlicie czy jak?
Wanie skadaem si do strzau (elegancko jak Randi, mocno jak Winu Mankad),
kiedy Evie wjechaa na pagr swoim dwukoowcem, z rozwian strzech czupryny,
rozognionymi piegami, ustami penymi metalu, wysyajcymi semaforowe znaki w blasku
soca niczym strach na wrble, co dosiad srebrnej kuli...
- Ej, ty tam, z zasmarkanym nosem! Przesta si gapi na t kretysk pik, ty
gruzeku! Poka ci co, na co naprawd warto popatrze!
Trudno sobie wyobrazi Evie Burns, eby natychmiast nie stan w oczach jej rower; i
to nie byle jaki dwukoowiec, ale jeden z ostatnich wykwintnych pojazdw starej daty,
nowiuteki Indrower Arduna, ktry mia zagite do dou rczki owinite tam, przerzutk
a na pi biegw i siodeko ze skaju imitujcego skr geparda. Do tego srebrna rama (w
kolorze, nie musz wam przypomina, rumaka Samotnego Jedca)... niechlujny Okruchoka i
porzdnicki Pomada, geniusz Cyrus, Mapka, Sonny Ibrahim i ja - dobrani przyjaciele,
prawdziwi synowie posiadoci, jej spadkobiercy z tytuu urodzenia - Sonny ze sw
lamazarn naiwnoci, nabyt w chwili, gdy kleszcze porodowe uszkodziy mu mzg, i ja ze
sw gron, tajemn wiedz - sowem, wszyscy, przyszli poskramiacze bykw, dowdcy
marynarki wojennej i kto tam jeszcze, stalimy jak jeden m osupiali, z rozdziawionymi
gbami, kiedy Evie Burns rozpocza swoj rund na rowerze, szybciejszybciejszybciej, w
koo i w koo po obrzeu naszego placyku.
- Patrzcie na mnie: zobaczcie, jak jed, ciamajdy!
To na gepardowym siodeku, to znw poza nim, Evie dawaa popis. Z jedn nog na
siedzeniu, z drug wycignit za siebie wirowaa tak wok nas; nabraa prdkoci i stana
na siodeku na gowie! Potrafia dosi przedniego koa, twarz do tylnego, i krci pedaami
w odwrotn stron... sia cikoci bya jej niewolnic, prdko jej ywioem, a mymy
pojli, e zakrada si do naszego grona sia, czarownica na kkach, tote kwiaty z
ywopotw sypny patkami, kurz na placyku wzbi si chmur owacji, bo placyk te
znalaz sobie pani: pod smagniciami jej wirujcych k przerodzi si w aren cyrkow.

Dopiero teraz zauwaylimy, e nasza bohaterka ma przytroczony do prawego boku


pistolet pneumatyczny Stokrotka... - To nie wszystko, niedorajdy! - zawoaa i wycigna
bro. W zetkniciu z jej kulami kamienie poczy fruwa; podrzucalimy w gr monety
jednoannowe, a ona zestrzeliwaa je na ziemi martwe jak kamie. - Jeszcze! Jeszcze co mi
rzucie! - tote Okruchoka bez mrugnicia powici ukochan tali kart do remika, eby
moga odstrzeli gowy krlom. Istna Annie Oakley w aparacie ortodontycznym - nikt nie
mia kwestionowa jej snajperskich wyczynw, pominwszy ten jeden jedyny raz, ale to ju
pod koniec jej rzdw, podczas wielkiej kociej inwazji; a i to zaistniay okolicznoci
agodzce.
Zarumieniona, spocona Evie Burns zsiada ze swojego wierzchowca i obwiecia: - Od
dzisiaj macie nowego wielkiego wodza. Zgoda, Indianie? S jakie sprzeciwy?
Sprzeciww nie byo; a ja w lot pojem, e si zakochaem.
Na play Duhu z Evie: wygrywaa wycigi na wielbdach, potrafia wypi wicej
mleka kokosowego na raz ni ktrekolwiek z nas, umiaa otworzy oczy pod piekc, son
wod Morza Arabskiego.
Czy sze miesicy to taka znw wielka rnica? (Evie bya ode mnie starsza o p
roku.) Czy upowania do rozmw z dorosymi jak rwny z rwnym? Widziano Evie, jak
plotkowaa sobie ze starym Ibrahimem Ibrahimem; twierdzia, e Lila Sabarmati uczy j
nakada makija; wstpowaa do Homi Catracka, eby pogawdzi na temat strzelania.
(Tragiczna ironia losu Homi Catracka polegaa na tym, e on, ktry pewnego dnia mia si
sam znale na muszce, by prawdziwym aficionado broni palnej... a w Evie znalaz
pokrewn dusz, osierocone przez matk dziecko, ktre w przeciwiestwie do jego Toxy byo
ostre jak brzytwa i bystre jak nabj. Nawiasem mwic, Evie Burns nie skalaa si
wspczuciem dla nieszczsnej Toxy Catrack. - Chora na umyle - zawyrokowaa beztrosko
wobec naszej gromadki. - Trzeba by si z ni rozprawi jak ze szczurami. - Ale Evie:
szczury wcale nie s sabe! W twojej twarzy kryo si co bardziej gryzoniowatego ni w
caym ciele tak przez ciebie znienawidzonej Toxy.)
Taka bya Evelyn Lilith; ju w cigu pierwszych kilku tygodni od jej przybycia
wprawiem w ruch reakcj acuchow, od ktrej skutkw nigdy nie miaem si w peni
otrzsn.
Zaczo si od Sonny Ibrahima, Sonny-po-ssiedzku, Sonny z wklniciami-odkleszczy, ktry przez cay ten czas siedzia cierpliwie za kulisami mojej opowieci w
oczekiwaniu na swoj kwesti. W owym czasie Sonny by wyjtkowo poszkodowany: bo
ugodziy go nie tylko kleszcze porodowe. Gdy kocha Mosin Mapk (nawet w
dziewicioletnim rozumieniu tego sowa) wcale nie byo atwo.
Jak ju wspominaem, moja siostra, urodzona jako drugie dziecko i przez nikogo nie
zwiastowana, nauczya si reagowa gwatownie na wszelkie deklaracje uczu. Chocia
mwia pono jzykami ptakw i kotw, czue sowa mioci budziy w niej zwierzcy niemal
gniew; ale Sonny by nazbyt prostolinijny, eby si zraa. Od miesicy nka j odzywkami
w stylu: - Siostro Salima, twarda z ciebie sztuka! - albo - Chcesz by moj dziewczyn?
Moglibymy na przykad pj do kina z twoj aj... - I od tylu miesicy Mosina Mapka
kazaa mu znosi katusze za t jego mio - wygadywaa na niego przed jego matk;
popychaa go przypadkiem-umylnie do kauy; raz nawet dosownie go poturbowaa,
zostawiajc mu na twarzy dugie rozorane lady pazurw i min smtnego psiaka w oczach;
on jednak trwa wci przy swoim. Tote w kocu uknua najstraszliwsz zemst.
Mapka chodzia do eskiej Szkoy im. Walsinghama przy Nepean Sea Road; w tej
szkole peno byo wysokich, niezwykle muskularnych Europejek, ktre pyway jak ryby w
wodzie i nurkoway jak odzie podwodne. Wida je byo z okna naszej sypialni, jak w
wolnych chwilach kpi si w basenie o ksztacie mapy, w klubie Breach Candy, do ktrego
mymy, rzecz jasna, nie mieli wstpu... a kiedy wykryem, e Mapka zbrataa si poniekd z

tymi odsegregowanymi pywaczkami jako ich maskotka, chyba po raz pierwszy w yciu
szczerze si na ni rozzociem... ale nie byo z ni dyskusji; chadzaa wasnymi drogami.
Krzepkie biae pitnastolatki pozwalay jej siadywa obok siebie w autobusie szkolnym
Walsinghama. Trzy takie dziewuchy stay z ni codziennie rano w tym samym miejscu, w
ktrym Sonny, Okruchoka, Pomada, Cyrus Wielki i ja czekalimy na autobus Szkoy
Katedralnej.
Pewnego ranka, z powodu, ktrego ju dzi nie pomn, Sonny i ja bylimy jedynymi
chopcami na przystanku. Moe panowaa epidemia albo co w tym rodzaju. Mapka
odczekaa, a Maria Pereira zostawi nas samych pod opiek krzepkich pywaczek; i naraz
kiedy, bez specjalnego powodu, zajrzaem do jej myli, rozbys mi w gowie plan jej spisku; Hola! - zawoaem, ale za pno. Mapka rzucia: - Ty si w to nie mieszaj! - i razem z trzema
krzepkimi pywaczkami skoczya na Sonny Ibrahima; ndzarze picy na ulicach, ebracy i
urzdnicy pedaujcy do pracy przygldali si z jawnym rozbawieniem, bo dziewczyny
zdzieray ze strzp po strzpie cae ubranie... - Do licha, czowieku, zamierzasz tak sta i
patrze? - Sonny dar si o pomoc, a ja staem bez ruchu, bo nie umiaem wybra midzy
siostr a najlepszym przyjacielem, ktry si odgraa: - Poskar na ciebie tacie! - ju ze
zami w oczach, tymczasem Mapka przygadywaa: - To ci oduczy ple bzdury, i to te! poleciay buty; ju po koszuli; podkoszulek zdarty przez mistrzynie skokw z trampoliny: - A
to ci oduczy pisa mazgajowate listy miosne - ju po skarpetkach, za to wokoo mnstwo
ez; - A masz! - wrzasna Mapka; nadjecha autobus Walsinghama, napastniczki wraz z
moj siostr wskoczyy do rodka i si oddaliy: - Tere-fere-kuku, zakochany choptasiu! wykrzykiway jedna przez drug, Sonny za zosta na ulicy, na chodniku tu przed
Zabawkami Cimalkera i Rajem dla czytelnikw, nagi jak go Pan Bg stworzy;
wklnicia-po-kleszczach byszczay mu jak kaue wody, bo cieka do nich wazelina z
wosw; oczy te mia cae wilgotne, kiedy powtarza: - Czowieku, dlaczego ona mnie tak
urzdzia? No dlaczego? Przecie jej tylko powiedziaem, e mi si podoba...
- Bo ja wiem - odparem nie wiedzc, gdzie podzia oczy. - Ona miewa swoje
wybryki.
Nie wiedzc te, e nadejdzie czas, kiedy Mapka potraktuje mnie jeszcze gorzej.
Ale to si zdarzyo dopiero po dziewiciu latach... tymczasem na pocztku roku 1957
rozpoczy si kampanie przedwyborcze: Dan Sangh domagao si przytukw dla leciwych
witych krw; w Kerali E.M.S. Nambudiripad obiecywa, e komunizm zapewni wszystkim
ywno i prac; w Madrasie partia Anna-DMK pod przywdztwem C.N.Annaduraiego
rozniecaa pomienie regionalizmu; Kongres zmaga si z takimi reformami jak Indyjski Akt
Sukcesji, ktry dawa hinduskom rwne prawa do dziedziczenia... sowem, wszyscy byli
zajci wysuwaniem wasnych da; mnie za odejmowao mow w obecnoci Evie Burns,
tote zwrciem si do Sonny Ibrahima z prob, eby si do niej za mn wstawi.
My, mieszkacy Indii, zawsze odczuwalimy wyszo Europejczykw... Evie bya z
nami zaledwie od kilku tygodni, a ju si wcignem w groteskowe naladownictwo
literatury europejskiej. (W szkole przerabialimy Cyrano de Bergeraca w uproszczonej
wersji; czytaem te Klasykw ilustrowanych w formie komiksu.) Moe wypada stwierdzi,
e Europa powtarza si w Indiach jako farsa... Evie bya Amerykank. Na jedno wychodzi.
- Co ty, czowieku, to nie fair. Sam z ni pogadaj.
- Posuchaj, Sonny - bagaem - jeste przyjacielem czy nie?
- Niby tak, ale ty mi nawet nie pomg...
- Przecie to moja siostra, Sonny, sam rozumiesz.
- Rozumiem. Sam sobie odwalaj wasn brudn...
- Sonny, czowieku, pomyl. Pomyl tylko. Z tymi dziewczynami trzeba ostronie.
Widzisz, jak Mapka wymyka si z rk! Masz ju dowiadczenie, jar, bo sam to przeszede.
Tym razem bdziesz umia delikatnie podej do sprawy. Czowieku, czy ja tu co wiem? A

moe ona mnie nawet nie lubi. Chcesz, eby ze mnie te zdarto ubranie? Lepiej by si wtedy
poczu?
Na co naiwny, dobroduszny Sonny: - ...No, nie...
- A widzisz. To id. Powychwalaj mnie troch. Powiedzjej, e nos to nie wszystko.
Liczy si charakter. Dasz sobie rad?
- ...Wieeesz... ja... no dobra, ale ty te pogadaj ze swoj siostr, zgoda?
- Pogadam, Sonny. Tylko co ja mog obiecywa? Sam wiesz jaka ona jest. Ale jak
bonie dydy z ni pogadam.
Choby czowiek nie wiem jak starannie obmyli wasn strategi, kobiety i tak
zniwecz j jednym pocigniciem. Na kad zwycisk kampani wyborcz przypada co
najmniej dwa razy tyle poraek... z werandy Willi Buckingham przez deszczuki
bambusowych aluzji ledziem Sonny Ibrahima, kiedy werbowa mj upatrzony okrg
wyborczy... i usyszaem, jak elektorat podnosi swj nosowy gos, jak pogarda Evie Burns
przeszywa powietrze:
- Kto? O n? Ten kinol? A ka mu sobie wytrze nos! Przecie on nawet nie umie
jedzi na rowerze!
Co byo prawd.
Gorsze miao dopiero nastpi; bo oto czy dobrze widziaem (chocia bambusowa
aluzja dzielia ca scen na wskie pasemka), e wyraz twarzy Evie jakby zmik i si
zmieni? - czy to nie rka Evie (poprzecinana wszerz bambusem) wyciga si ku mojemu
agentowi wyborczemu? - czy to nie palce Evie (paznokcie obgryzione do misa) dotykaj
pokleszczowych wklni Sonnyego, a opuszki pokrywaj si roztopion wazelin? - i czy
to nie Evie mwi: - Bo wemy na przykad ciebie: ty to jeste fajny? Musz przyzna z alem:
cztery razy tak.
Salim Sinai kocha si w Evie Burns; Evie kocha si w Sonny Ibrahimie; Sonny ma
fijoa na punkcie Mosinej Mapki; a co na to Mapka?
- O, Allah, nie przyprawiaj mnie o mdoci - ucia moja siostra, kiedy usiowaem
(nader wielkodusznie, zwaywszy, jak on mnie zawid) przedstawi jej racje Sonnyego. I
tak przepadlimy obaj w gosowaniu.
Nie zamierzaem jednak tak atwo rezygnowa. Syrenie piewy Evie Burns - ktra,
musz niestety przyzna, nigdy nie darzya mnie sympati - doprowadziy nieodwracalnie do
mojego upadku. (Ale nie mam jej tego za ze; gdy upadek doprowadzi z kolei do wzlotu.) W
odosobnieniu wiey zegarowej przerywaem raz na czas transsubkontynentalne wczgi, by
przemyliwa zabiegi o wzgldy mojej piegowatej Ewy. Koniec z porednikami obiecywaem sobie - musisz si sam do tego zabra. Wreszcie uoyem plan: musz dzieli
z ni zainteresowania, rozmiowa si w jej pasjach... bro palna nigdy mnie nie pocigaa.
Postanowiem nauczy si jedzi na rowerze.
W owym czasie Evie na liczne proby dzieci ze szczytu pagra nauczya je swoich
sztuk rowerowych; wystarczyo wic po prostu stan w kolejce do tych lekcji. Zebralimy
si na placyku; Evie, wielka mistrzyni areny, staa porodku, a dokoa krya chybotliwie
pitka diabelnie skupionych cyklistw... stanem wic za ni bez roweru. A do przybycia
Evie nie okazywaem zainteresowania kkami, tote nigdy nie dostaem wasnego... z ca
pokor zniosem smagnicie jzyka Evie.
- Na jakim ty wiecie yjesz, nochalu? Pewno chcesz poyczy mj?
- Nie - skamaem ze skruch, co zmikczyo jej serce.
- No dobra, ju dobra - Evie wzruszya ramionami. - Wskakuj na siodeko.
Zobaczymy, ile jeste wart.
Od razu musz wyzna, e kiedy dosiadem srebrnego Indroweru Arduna,
przepenio mnie najczystsze uniesienie; e kiedy Evie krya wkoowkoo trzymajc rower
za kierownic i pokrzykujc: - Zapae ju rwnowag? Nie? Jezuniu, nie bd tu sterczaa

cay rok! - kiedy Evie i ja robilimy razem rund, czuem si... jak to si mwi?... szczliwy.
Wkoowkoowkoo... W kocu, eby jej si przypodoba, bknem: - Dobra... chyba
ju... daj mi - i wtem znalazem si sam ze swoj przygod, Evie popchna mnie tylko na
odjezdne, srebrny stwr frun byszczcy i nie kontrolowany przez placyk... dosyszaem jej
krzyk: - Hamulec! Masz, do diaba, hamulec, ty ciamajdo! - ale rce odmwiy mi
posuszestwa, zesztywniaem cay jak deska, i oto UWAAJ pdzi na mnie bkitny
dwukoowiec Sonny Ibrahima, kolizja gotowa, Z DROGI IDIOTO, Sonny na siodeku usiuje
zrobi zwrot, eby jej unikn, lecz bkit nadal mknie ku srebru, Sonny szarpn w prawo, ja
niestety te JEJU MJ ROWER i srebrne koo zwaro si z bkitnym, rama pocaowaa
ram, a mnie wyrzucio w gr, nad kierownic, ku Sonnyemu, ktry lecia identyczn
parabol ku mnie BC rowery spady na ziemi pierwsze, splecione w intymnym ucisku
BC jeszcze w powietrzu nastpio spotkanie, gowa Sonnyego przywitaa moj... Przed
ponad dziewiciu laty urodziem si z bulwiastymi skromi, a Sonny dosta wklni od
kleszczy; najwyraniej wszystko ma swj powd, bo teraz moje bulwiaste skronie wpasoway
si we wklnicia Sonnyego. Jak ula. Z tak przypasowanymi gowami rozpoczlimy
zejcie na ziemi, jeszcze dobrze, e obok rowerw, BA-BACH i na chwil rozstpi si cay
wiat. Evie z rozognionymi piegami:
- Eh, ty niedorajdo, ty zasmarkacu, zniszczye mi...
Ale ja nie suchaem, bo wypadek na placyku dopeni tego, co rozpocza moja
sromota w skrzyni na bielizn, i oto w gowie, na powierzchni, huczay wszystkie, ju nie
stumione w tle dwiki, na ktre przedtem nie zwracaem uwagi, wysyajc swoje sygnay
tu-jestem, z pnocy poudnia wschodu i zachodu... pozostae dzieci zrodzone wraz z
wybiciem tamtej pnocy woay:,jajaja i ja.
- Hej! Hej, zasmarkacu! Nic ci si nie stao?... Gdzie jest jego matka?
***
Przerywniki, wci te przerywniki! Rne fragmenty mojego skomplikowanego bd
co bd ywota nie chc w zgoa bezsensownym uporze trzyma si skadnie osobnych
przegrdek. Gosy z wiey zegarowej wylewaj si na placyk, ktry jest przecie domen
Evie... a teraz, kiedy akurat powinienem opisywa bajeczne dzieci cykadeka, unosi mnie
pocig Frontier Mail - duch mj ulatuje ku murszejcemu wiatu moich dziadkw, czyli
Aadam Aziz staje na drodze naturalnego toku mojej opowieci. A, co tam. Na co nie ma ju
ratunku, trzeba znie to bez frasunku.
Owego stycznia podczas mojej rekonwalescencji po powanym wstrzsnieniu mzgu
wskutek wypadku rowerowego rodzice zabrali nas do Agry na zjazd rodzinny, ktry okaza
si gorszy od niechlubnej (i rzekomo fikcyjnej) Czarnej Dziury w Kalkucie. Przez bite dwa
tygodnie musielimy wysuchiwa, jak Emeralda i Zulfikar (ktry by teraz generaem
majorem i kaza si tytuowa generaem) rzucaj nazwiskami, a take aluzjami do swojego
fantastycznego wprost majtku, ktry urs ju do rozmiarw sidmej co do wielkoci
prywatnej fortuny w Pakistanie; ich syn, Zafar, usiowa (ale tylko raz!) pocign Mapk za
powiejce rude kucyki. Musielimy si te przypatrywa w niemym przeraeniu, jak wuj
Mustafa, wyszy urzdnik Suby Cywilnej, i jego ona Sonia, pkrwi Iranka, okadaj i bij
swj miot bezimiennej, bezpciowej dzieciarni na miazg anonimowoci; ponadto cierpki
odr staropaniestwa Aliji wypenia atmosfer i zasmradza nam jedzenie; na dobitk mj
ojciec usun si przedwczenie w stan spoczynku, eby rozpocz swoj potajemn, conocn
walk z dinnami; i jeszcze gorsze i gorsze i gorsze rzeczy.
Pewnej nocy obudziem si punkt dwunasta i znalazem w swojej gowie sen dziadka,
nie
mogem widzie go inaczej, ni jego wasnymi oczyma - jak zgrzybiaego starca - a
tote
porodku jego ciaa przy odpowiednim wietle dawao si dostrzec olbrzymi cie. W miar

jak gasy w nim przekonania, ktre dodaway mu siy za modu, pod zmasowanym wpywem
staroci, Czcigodnej Matki i braku przyjaci o podobnych pogldach, w jego ciele wykwitaa
niegdysiejsza dziura, zmieniajc go w kolejnego pokurczonego, pustego w rodku starca, nad
ktrym Bg (i inne zabobony), zwalczany przez niego od tak dawna, z wolna przejmowa
wadz... tymczasem Czcigodna Matka spdzia cae dwa tygodnie na wynajdywaniu
rozmaitych uszczypliwoci, aby obrazi znienawidzon przez siebie on wuja Hanifa,
aktork filmow. Rwnie wtedy obsadzono mnie w roli ducha w dziecinnym przedstawieniu
i w starym skrzanym neseserze na almarii dziadka znalazem przecierado nadgryzione
przez mole, chocia najwiksza dziura zostaa wycita przez czowieka: to odkrycie
przypaciem (jak pamitacie) wybuchem gniewu dziadkw.
Wyniosem stamtd wszake jedn korzy. Zaprzyjaniem si z rykszarzem
Raszidem (tym samym, co to w modoci wrzeszcza bezgonie na poletku kukurydzy i
pomg Nadirowi Chanowi ukry si w toalecie Aadama Aziza): on te wzi mnie pod swoje
skrzyda - zreszt bez wiedzy rodzicw, bo by mi na pewno zabronili, majc w pamici mj
tak niedawny wypadek - i nauczy mnie jedzi na rowerze. Przed wyjazdem chowaem
skrztnie t tajemnic wraz z innymi: tyle e tej jednej tajemnicy nie miaem zamiaru
ukrywa zbyt dugo.
...A w pocigu do domu naszego przedziau znw czepiay si gosy: - Ohe,
maharado! Otwrz, askawco! - gosy gapowiczw zmagajce si z tymi, ktrych chciaem
sucha, z nowymi gosami w mojej gowie - i powrt na Dworzec Centralny w Bombaju,
jazda do domu obok toru wycigowego i wityni, ale ju Evelyn Lilith Burns domaga si,
ebym dokoczy najpierw jej sekwencj, zanim przejd do spraw wyszych.
- I znw u siebie! - woa Mapka. - Hurra... Dom-w-Bom!
(Mapka jest w nieasce. W Agrze podpalia buty generaa.)
Dokumenty wiadcz, e Komisja Do Spraw Reorganizacji Stanw przedstawia swj
raport panu Nehru jeszcze w padzierniku 1955 r.; rok pniej uchwaa wesza w ycie. Indie
podzielono od nowa na czternacie stanw i sze terytoriw zarzdzanych centralnie.
Jednake granic stanw nie wyznaczay rzeki ani gry, ani adne inne cechy uksztatowania
terenu; wyznaczay je natomiast mury sw. Podzieliy nas jzyki: Kerala bya dla ludzi
mwicych malajalam, jedynym jzykiem wiata o palindromicznej nazwie; w Karnatace
trzeba byo mwi po kanaryjsku; amputowany za stan Madras - znany dzisiaj jako Tamil
Nadu - skupi aficionados jzyka tamilskiego. Przez przeoczenie wszak nie podjto adnych
krokw w sprawie stanu Bombaj; tote w miecie Mumbadewi marsze jzykowe stay si
dusze i haaliwsze, a wreszcie przeksztaciy si w partie polityczne, Samjukta
Maharasztra Samiti (Zjednoczon Parti Maharasztry), ktra opowiedziaa si za jzykiem
marackim i daa stworzenia z pwyspu Dekan stanu Maharasztra, oraz Maha Gudarat
Pariszad (Wielk Parti Gudaratu), ktra maszerowaa pod sztandarem jzyka gudarati i
wymarzya sobie stan na pnoc od miasta Bombaj po pwysep Kathijawar i Ran Kah... A
mnie rozgrzewa ta zimna historia dawno przebrzmiaych walk midzy surow kanciastoci
Marathw, zrodzon w palcym skwarze Dekanu, a botnist, kathijawarsk rozlazoci
Gudaratczykw, eby wyjani, dlaczego pewnego lutowego dnia w roku 1957, tu po
naszym powrocie z Agry, Posiado Methwolda zostaa odcita od miasta potokiem
skandujcej ludnoci, ktry zala Warden Road, nawet bardziej ni monsunowe deszcze,
procesj tak dug, e przechodzia tamtdy dwa dni, a potem powiadano, i pomnik
iwadiego oy i ruszy z kamienn twarz na jej czele. Demonstranci nieli czarne flagi;
wielu z nich to sklepikarze, ktrzy zamknli swe sklepy na czas hartalu; wielu to strajkujcy
wkniarze z Mazagaon i Matungi; ale my, na naszym pagrze, nie mielimy pojcia o ich
protestach; nas, dzieci, ten tasiemcowy pochd mrwek, defilujcy Warden Road, przyciga
rwnie magnetycznie, jak arwka przyciga m. Bya to manifestacja tak potna, tak
przejmujca w swojej arliwoci, e wszystkie poprzednie marsze uleciay nam z gw, jak

gdyby nigdy si nie zdarzyy - no i wszyscy dostalimy absolutny zakaz schodzenia z pagra,
eby bodaj rzuci okiem. Kto wic okaza si najodwaniejszy? Kto nas namwi, eby si
zakra przynajmniej w p drogi do miejsca, w ktrym ze stromego zakola drogi na pagrze
wida byo agrafkowy zakrt Warden Road? Kto powiedzia: - Czego tu si ba? Przecie
zejdziemy tylko w p drogi, eby zerkn? - ... Nieposuszni Indianie z rozwartymi szeroko
oczyma podyli w lad za swoim piegowatym amerykaskim wodzem. (- Tacy manifestanci
zabili doktora Narlikara - przestrzeg nas drcym gosem Pomada. Evie spluna mu na
buty.)
Ale ja, Salim Sinai, chciaem przy tej okazji upiec inn piecze.
- Evie - spytaem niby to mimochodem - chcesz zobaczy, jak jed na rowerze?
Brak odpowiedzi. Evie bya pochonita widowiskiem... i czy to jej odcisk palca
widnia w lewym wklniciu pokleszczowym Sonny Ibrahima, dostrzegalny w wazelinie
przez cay wiat? Ponowiem prob nieco dobitniej.
- Ju umiem, Evie. Poka ci na rowerze Mapki. Chcesz popatrze?
Na co Evie z caym okruciestwem:
- Przecie patrz na co innego. Kapitalne widowisko. Po co bym miaa patrze na
ciebie?
Wtedy ja, ju nieco paczliwie:
- Bo si nauczyem jedzi. Musisz zobaczy, Evie...
Moje sowa ton w jazgocie dobiegajcym z Warden Road. Evie stoi odwrcona do
mnie plecami; podobnie jak Sonny, Okruchoka i Pomada; Cyrus Wielki te mi pokazuje
intelektualne tyy... moja siostra, ktra tak samo dostrzega odcisk palca i ma kwan min,
podbechtuje mnie: - No, dalej. Dalej, poka jej. Za kogo ona si uwaa?- Wic ju z jej
roweru... - Evie, patrz, jad! - Zataczam krgi wok gromadki dzieci: - Widzisz? No,
widzisz? - Chwila tryumfu; i wtedy Evie, prychajc tonem zniecierpliwionego lekcewaenia:
- A zejd ty mi, do jasnej Anielki, z drogi! Chc patrze na tamto! - Palec, obgryziony
paznokie i reszta, dga w kierunku marszu jzykowego; dostaj kosza na rzecz pochodu
Samjukta Maharasztra Samiti! I to mimo Mapki, ktra lojalnie woa: - To nie fair! On sobie
niele radzi! - pomimo uniesienia radoci-sam-w-sobie co we mnie wstpuje; jed wok
Evie, szybciej szybciej szybciej, paczc smarkajc bez umiaru: - Wic jak to z tob w kocu
jest? Co musz zrobi, eby... - I wtedy co bierze nade mn gr, bo uwiadamiam sobie, e
nie musz jej pyta, do mi po prostu wskoczy do tej piegowatej penej-metalu-w-buzi
gowy, eby si dowiedzie, wreszcie naprawd mog si dowiedzie, o co tu chodzi... tote
wskakuj, nie przestajc jedzi na rowerze, ale na powierzchni myli kbi si tylko
demonstranci opowiadajcy si za jzykiem Marathi, w kcikach gowy koacz si
amerykaskie piosenki pop, nic tu po mnie; i teraz, dopiero teraz, po raz pierwszy, wiedziony
zami nie odwzajemnionej mioci, zaczynam dry... nacieram, nurkuj, napieram na jej
linie obrony... do tajemnego zaktka, gdzie kryje si obraz jej matki w rowym szlafroku,
jak trzyma za ogon ma rybk, a ja myszkuj gbiej gbiej gbiej, no gdzie to jest,
dlaczego a drgna, jakby przeszy j ciarki, odwraca si z impetem i gapi si na mnie, kiedy
tak pedauj wkoowkoowkoowkoo...
- Wynocha - krzyczy Evie Burns. apie si za gow. Ja za na rowerze, z wilgotnymi
oczyma szperam dalej dalej dalej: gdzie Evie stoi na progu wykadanej boazeri sypialni i
trzyma... trzyma ostry, lnicy przedmiot, cieka z niego czerwie, w progu... o, Boe, a na
ku kobieta, ktra... w rowym... o, Boe, a Evie trzyma... i czerwie plami r, wchodzi
mczyzna... o, Boe, i wtedy... nie nie nie nie nie... - WYNOCHA WYNOCHA
WYNOCHA!
Zdumione dzieci patrz, jak Evie krzyczy, zapominaj cakiem o marszu jzykowym,
ale wnet znw sobie przypomn, bo Evie apie rower Mapki EVIE CO ROBISZ popycha A
MASZ WYNO SI OBUZIE WYNO SI DO DIABA! - Popchna mnie co si, a ja

straciwszy nad nim panowanie staczam si po zboczu, przecinam agrafkowy zakrt


wdwd, O BOE TEN MARSZ obok pralni Band Box, obok Willi Nur i Willi Lakszmi, A
AA AA prosto w paszcz pochodu, gowy nogi ciaa, fale maszerujcych rozstpuj si na
mj widok i wpadam drc si jak optany w sam rodek historii na rozpdzonej damce.
Rce chwytaj za kierownic, kiedy wytracam pd w rozognionym tumie. Otaczaj
mnie umiechy pene zdrowych zbw. Ale nie s to bynajmniej umiechy przyjazne. Patrzcie, patrzcie, may lord-sahib zjecha tu ze swojej wielkiej bogatej gry, eby si do nas
przyczy!
I to po maracku, ledwo wic rozumiem, bo ten jzyk idzie mi najgorzej ze wszystkich
przedmiotw w szkole, a umiechy pytaj:
- Chcesz wstpi do SMS, ksitko?
Na co ja, chocia sabo chwytam, o czym mowa, na tyle jednak oszoomiony, eby
mwi prawd, potrzsam przeczco gow. Nastpuj umiechy:
- Oho! Mody nabab nie lubi naszego jzyka! A jaki lubi?
I kolejny umiech:
- Moe gudarati! Znasz gudarati, lordzie?
Tyle e mj gudarati by rwnie kiepski jak maracki; znaem tylko jedno
powiedzonko w bagiennym jzyku Kathijawaru; ale umiechy nagabuj, palce szturchaj.
- No, mw, paniczu! Powiedz co w gudarati!
No to im powiedziaem, co wiedziaem, dwuwiersz, ktrego si nauczyem od
Nalanego Keitha Colaco w szkole, bo go zawsze powtarza, kiedy chcia dokuczy
gudarackim chopcom, dwuwiersz wymylony dla omieszenia rytmicznoci tego jzyka:
Su e? Saru e! Danda leke maru e!
Jak si masz? - Mam si wietnie! - To wezm kija i wygrzmoc ci setnie! Ot, taka
bzdurka; takie nic; dziewi pustych sw... ale kiedy je wyrecytowaem, umiechy gruchny
miechem; po czym gosy koo mnie, a potem coraz dalej i dalej podchwyciy moj
rymowank JAK SI MASZ? MAM SI WIETNIE! i przestay si mn interesowa: Zabieraj si z tym rowerem, paniczudi - szydzono ze mnie - BO WEZM KIJA I
WYGRZMOC CI SETNIE, uciekem wic w te pdy na nasz pagr, a moja rymowanka
niosa si w obie strony, na sam przd i na sam ty dwudniowej procesji, stajc si pieni
wojenn.
Tego popoudnia czoo pochodu Samjukta Maharasztra Samiti zderzyo si przy
Kemps Corner z czoem demonstracji Maha Gudarat Pariszad; gosy SMS skandoway Su
e? Saru e!, na co garda MGP rozdara wcieko; pod afiszami rady reklamujcego Air
India i Skrzata Kolynosa obie grupy rzuciy si zaarcie na siebie, a zatem do wtru mojej
rymowanki rozptaa si pierwsza uliczna batalia jzykowa, pitnastu zabitych, ponad trzystu
rannych.
Tak oto staem si bezporednim sprawc zamieszek, ktre zakoczyy si podziaem
stanu Bombaj, wskutek czego miasto zostao stolic Maharasztry - czyli przynajmniej moja
strona odniosa zwycistwo.
Co si kryo w gowie Evie? Zbrodnia czy sen? Nigdy tego nie zdoaem dociec;
nauczyem si za to czego innego: jeeli zajrze komu gboko do gowy, ten kto moe
odczu obecno intruza.
Od tamtej pory Evelyn Lilith Burns nie chciaa si ze mn zadawa; ale, o dziwo!,
mnie to te uleczyo. (Wanie kobiety wnosiy zawsze zmiany w moje ycie: Maria Pereira,
Evie Burns, Damila piewaczka, Parwati-czarodziejka ponosz odpowiedzialno za to, kim
jestem; no i Wdowa, ktr trzymam na sam koniec; ju za po kocu - Padma, moja bogini
ajna. Kobiety ustawiy mnie, a jake, lecz moe nigdy nie odgryway centralnej roli - moe
miejsce, ktre powinny byy zapeni, dziur w samym rodku ciaa, spadek po dziadku,
Aadamie Azizie, zbyt dugo zajmoway moje gosy. A moe - bo wypada rozway wszystkie

ewentualnoci - zawsze si ich troch baem.)

Moje dziesite urodziny


- Eh, panie, co tu gada? Wszystko to moja nieszczsna wina! Padma wrcia. A teraz,
gdy si ocknem z dziaania trucizny i znw zasiadem do biurka, Padma jest zanadto
podminowana, eby siedzie cicho. Mj powrcony lotos ciska si bez ustanku, bije w swe
wybujae piersi, wykrzykuje co tchu w pucach. (W tym moim kruchym stanie dosy mi to
doskwiera; ale nie ywi do niej pretensji.)
- Uwierz tylko, panie, jak bardzo mi twoje dobro ley na sercu! e te my, kobiety,
ani przez chwil nie zaznamy wytchnienia, kiedy naszych mczyzn powali jakowe
paskudne chorbsko... nawet nie wiesz, jak si ciesz, e jeste zdrw!
Opowie Padmy (jej wasne sowa, odczytane jej na gos dla potwierdzenia, nie bez
przewracania oczami, wykrzykiwania, grzmocenia si w biust): - Za tylko gupia duma i
prno, Salim baba, kazay mi od ciebie uciec, chocia praca tu pierwszorzdna, a tobie tak
bardzo trzeba opieki! Ale zarusieko a mi si cknio do powrotu.
No, ale sobie pomylaam, jak tu wraca do czowieka, ktry mnie nie pokocha, a furt
bdzie lcza nad t gupi pisanin? (Wybacz, Salim baba, ale musz opowiedzie po
prawdzie, jak byo. A kochanie dla nas, kobiet, to najwaniejsza sprawa.)
No to si wybraam do witobliwego ma, ktry mnie pouczy, co robi. No wic za
te kilka pajsw, co to je miaam przy duszy, pojechaam autobusem za miasto rozpatrze si
za zioami, eby nimi obudzi z upienia twoj msko... zmiarkuj sobie, mj panie,
wypowiedziaam czarodziejskie zaklcie: O, ziele, byki ci std wyrway z korzeniami!
Potem zmeam te zioa w wodzie z mlekiem i rzekam: O, wadne i namitne ziele! Rolino,
ktr Waruna wykopa dla niego rkoma Gandharwy! Przelej sw moc w mojego pana
Salima. Rozpal go ogniem Indry. Niczym samiec antylopy masz ty, o ziele, wszelak si,
jaka tylko jest, masz moce Indry i namitno dzikiego zwierza.
Po tych przygotowaniach wrciam i zastaam ci jak zwykle w samotnoci i jak
zwykle z nosem w papierzyskach. Ale przysigam, e zazdro ju mi przesza; bo ta
przylepia si tylko czowiekowi do twarzy i j postarza. O, przebacz mi, dobry Boe,
ukradkiem jam ci dosypywa tego przyrzdzenia dojada!... I wtedy, hai-hai, niech mi
niebiosa wybacz, to ze mnie tylko ciemna kobieta, skoro mi tak powiada witobliwy m,
jake mi biednej mu si przeciwstawia?... Ale teraz przynajmniej wracaj ci siy, dziki Ci,
Boe Miosierny, i moe si na mnie nie pogniewasz.
Pod wpywem mikstury Padmy zamroczyo mnie na cay tydzie. Mj lotos-ajna
zaklina si (zgrzytajc przy tym zbami), e leaem sztywny jak deska, tylko baki szy mi z
ust. Miaem te gorczk. W zamroczeniu bredziem o wach; ale wiem przecie, e Padma
nie jest wem i e nie miaa mnie zamiaru skrzywdzi.
- To kochanie - wykrzykuje Padma - moe kobiet doprowadzi do szalestwa.
Powtarzam: nie mam do Padmy pretensji. U podna Ghatw Zachodnich szukaa
ziela na potencj: mucuna pruritus i korzenia feronia elephantum; kto wie, co znalaza? Kto
wie, co takiego, rozpuszczonego w mleku i zmieszanego z moim jadem, wprawio mi trzewia
w stan kipieli, z ktrej, jak wiadomo wszystkim znawcom hinduskiej kosmologii, Indra
stworzy materi, betajc pierwotn zup w kipieli Wielkiej Maselnicy? Mniejsza o to. Miaa
szlachetny zamiar; tyle e mnie nic ju nie uratuje - Wdowa zaatwia mnie na cacy. Nawet
prawdziwa mucuna nie pooy kresu mojej niemonoci; nawet feronia nie wykrzesze ze
mnie namitnoci dzikiego zwierza.
Tak czy owak, znw siedz za stoem; a Padma znw siedzi u mych stp i nie
przestaje mnie nagli. Znowu odzyskaem rwnowag - podstawa mojego trjkta
rwnoramiennego jest niezachwiana. Kr u wierzchoka nad teraniejszoci i przeszoci,
czuj, jak wartko wraca mi do pira.
Zadziaaa wic czarnoksiska magia; a wyprawa Padmy po napj miosny przybliya

mi przelotnie wiat staroytnych mdroci i domen czarnoksinikw, dzi tak przez


wikszo z nas pogardzanych; jednake (mimo blw brzucha, gorczki i piany na ustach)
ciesz si z tej ingerencji w moje ostatnie dni, gdy kontemplacja tych wiatw pozwala mi
odzyska, bodaj w maym stopniu, utracone poczucie miary.
Prosz tylko pomyle: historia w mojej wersji wkroczya w now faz 15 sierpnia
1947 roku - w innej jednak wersji ta nieodwoalna data oznacza jedynie przelotne mgnienie
Wieku Ciemnoci, kali-juga, w ktrym krowa prawa moralnego musi sta chwiejnie na jednej
nodze! Kali-juga - przegrany rzut w naszej narodowej grze w koci; najgorsze, co si moe
zdarzy; wiek, w ktrym majtek daje ludziom pozycj, w ktrym stan mienia rwna si
cnocie, w ktrym jedyna wi mczyzny z kobiet opiera si na namitnoci, w ktrym fasz
niesie sukces (c wic dziwnego, e w taki czas mnie samemu dobro pomieszao si ze
zem?)... zacz si w pitek, 18 lutego 3102 p.n.e.; i bdzie trwa, drobnostka, 432 000 lat!
Jujakby skarlay na sam myl o tym, musz wszake doda, e Wiek Ciemnoci to zaledwie
czwarta faza obecnego cyklu mahajuga, ktry w sumie trwa dziesiciokrotnie duej; a
zwaywszy, e dopiero tysic cyklw mahajuga skada si na jeden jedyny dzie Brahmy,
zrozumiesz od razu, co mam na myli mwic o mierze.
Nie zawadzi tu, jak sdz, odrobina pokory (kiedy tak cay dr tu przed
wprowadzeniem Dzieci).
Padma zaenowana zmienia pozycj.
- Co ty wygadujesz? - pyta rumienic si z lekka. - Tak mwi bramini; co to ma
wsplnego ze mn?
... Urodzony i wychowany w tradycji muzumaskiej, czuj si naraz owadnity
jeszcze starszymi mdrociami; tymczasem przy moim boku siedzi Padma, ktrej powrotu tak
gorliwie wypatrywaem... moja Padma! Bogini lotosu; Szafarka ajna; Miodopodobna, Caaze-szczerego-zota; ktrej synowie to Wilgo i Boto...
- Ani chybi masz jeszcze gorczk - przygaduje mi z chichotem. - Jak to ze zota, mj
panie? No i wiesz przecie, e nie mam dzie...
...Padma, ktr obok jakszw uosabiajcych wite skarby ziemi, obok witych rzek,
Gangi Jamuny Saraswati, a take obok bogi drzew, trzeba zaliczy w poczet Stranikw
ycia, co to mami i pocieszaj zwykych miertelnikw, kiedy ci przechodz przez zudn
zason mai... Padma, kielich Lotosu, ktry wyrs z ppka Wisznu i z ktrego zrodzi si sam
Brahma; Padma rdo, matka Czasu!... - Eje - woa zafrasowana - daj no, pomacam ci
czoo!
...I gdzie w tym ukadzie jestem ja sam? Czy jestem (omamiony i pocieszony jej
powrotem) zwykym miertelnikiem - czy te kim wicej? Na przykad - no wanie, a jake
- z t moj mamuci trb, nosem Ganei - moe samym Soniem. Ktry niczym ksiyc Sin
sprawuje wadz nad wodami, przynoszc w darze deszcz... ktrego matk bya krlowa Ira,
maonka Kajapy, Pradawnego Czlowieka-wia, pana i antenata wszelkiego stworzenia na
ziemi... Soniem, ktry jest zarazem tcz i byskawic, a ktrego warto symboliczna,
naley doda, jest wysoce problematyczna i niejasna.
No c: ulotny jak tcza, niezbadany jak byskawica, gadatliwy jak Ganea,
najwyraniej mam przecie swoje miejsce w staroytnej mdroci.
- Boe ty mj - Padma pdzi zwily rcznik w zimnej wodzie - ale masz rozpalone
czoo! Kad mi si zaraz; za wczenie jeszcze na to twoje pisarstwo! To choroba przez ciebie
przemawia, a nie ty sam.
Przecie straciem ju cay tydzie; a wic gorczka, nie gorczka trzeba mi brn
naprzd; bo wyczerpawszy (na razie) zasoby starodawnego bajkoplecenia dochodz do
niewiarygodnego sedna mojej opowieci, musz wic napisa wprost i bez obsonek o
dzieciach pnocy.
Pojmij, co powiadam: w pierwszej godzinie 15 sierpnia 1947 roku - midzy pnoc a

pierwsz nad ranem - ni mniej, ni wicej tylko tysic jeden dzieci urodzio si w granicach
niemowlcego, niepodlegego kraju Indie. W samym tym fakcie nie ma nic nadzwyczajnego
(pominwszy dziwnie znajomy wydwik tej liczby) - podwczas narodziny w naszej czci
wiata przewyszay liczb zgonw o jakie szeset osiemdziesit siedem na godzin. Godna
jednak odnotowania (godna odnotowania! To dopiero beznamitne wyraenie!) bya natura
owych dzieci, gdy kade wskutek wynaturzenia biologicznego, a moe wskutek
nadnaturalnej mocy chwili, a moe przez czysty przypadek (chocia synchroniczno na tak
skal zdumiaaby samego CG.Junga) zostao obdarzone cechami, zdolnociami bd
umiejtnociami, ktre da si jedynie okreli mianem nadprzyrodzonych. Zupenie jak gdyby
- jeeli zezwolisz mi na chwil fantazji w tej skdind, przyrzekam, najbardziej obiektywnej
relacji, na jak mnie sta - jak gdyby historia w momencie najwyszej wagi i obietnicy
zapragna w tej wanie chwili zasia ziarno przyszoci, ktre by si zasadniczo rnio od
wszystkiego, co wiat do tamtej pory widzia.
Nawet jeeli podobny cud zdarzy si za granic, w wieo wydzielonym Pakistanie,
to nic mi o tym nie wiadomo; moje wizje z tamtego okresu nie wykraczay poza Morze
Arabskie, Zatok Bengalsk, Himalaje, a take sztuczne granice rozdzierajce Pendab i
Bengal.
Jak to w yciu bywa, pewna liczba tych dzieci nie przetrwaa. Niedoywienie, choroby
i nieszczcia dnia codziennego zabray a czterysta dwadziecioro, zanim dowiedziaem si
o ich istnieniu; chocia mona domniemywa, e ich mier te bya celowa, gdy od
niepamitnych czasw liczba 420 kojarzy si z szalbierstwem, oszustwem i fortelami. Czy
wic moliwe, e stracone bezpowrotnie dzieci wyeliminowano z gry, bo nie pasoway do
reszty, a zatem nie byy prawdziwymi dziemi pnocnej godziny? Po pierwsze, to ju kolejna
wycieczka w sfer fantazji; po drugie, zaley od pogldu na ycie, ktry jest zarazem
nadmiernie teologiczny i barbarzysko okrutny. A ponadto, jest to pytanie bez odpowiedzi;
zatem wszelkie dalsze rozwaania na nic si nie zdadz.
W roku 1957 pozostae przy yciu piset osiemdziesit jeden dzieci zbliao si do
swych dziesitych urodzin, przewanie nic zgoa nie wiedzc o istnieniu reszty - chocia
zdarzyy si, rzecz jasna, wyjtki. W miecie Baud nad rzek Mahanadi w stanie Orissa
mieszkaa para bliniaczek, ktre ju okryy si legend w caej okolicy, bo mimo swojej
niepomiernej brzydoty obie posiaday t zdolno, e na ich widok kady mczyzna od razu
si beznadziejnie zakochiwa, do samobjstwa wcznie, tote stropionych rodzicw
ustawicznie nka strumie kawalerw starajcych si o rk jednej lub nawet obu
zdumiewajcych latoroli; cignli starcy, ktrzy poniechali mdroci wasnych brd, i
modziecy, ktrzy powinni traci gowy dla aktorek z teatrzyku wdrownego, co zjawia si
w Baud raz na miesic; cigna te do nich inna, znacznie kopotliwsza procesja
skrzywdzonych rodzin, ktre przeklinay owe bliniaczki za to, i tak zauroczyy ich synw,
e ci targnli si na siebie, posuwajc si do samookaleczenia, samobiczowania, a nawet (w
jednym wypadku) do zoenia wasnego ycia w ofierze. Wyjwszy jednak te nader rzadkie
przypadki, dzieci pnocy rosy niewiadome swojego prawdziwego rodzestwa, swoich
wspwybracw yjcych jak dugi i szeroki, nieociosany i le wywaony romb Indii.
I raptem za spraw wstrzsu doznanego w wypadku rowerowym ja, Salim Sinai,
zdaem sobie spraw z ich istnienia.
Tym wszystkim, ktrym sztywny wiatopogld nie zezwala si pogodzi z tymi
faktami, chciabym powiedzie jedno: tak byo, a od prawdy nie ma odwoania. Najwyej
bd musia znie brzemi niewiary wtpicych. Ale adnemu umiejcemu czyta
mieszkacowi naszych Indii nie moe by obcy ten typ sensacji, ktry zaczem wanie
przed wami roztacza - ani jeden czytelnik prasy krajowej nie mg przeoczy - fakt, e mniej
fantastycznych - czarodziejskich dzieci i doborowych cudakw. Nie dalej jak w zeszym
tygodniu znalaz si pewien chopiec z Bengalu, ktry ogosi si wcieleniem Rabindranatha

Tagore i zacz recytowa z gowy przepikne wiersze ku zaskoczeniu swoich rodzicw; a ja


sam przypominam sobie dzieci o dwu gowach (czasem jednej ludzkiej, a drugiej zwierzcej)
i z innymi dziwacznymi cechami, takimi jak wole rogi.
Przyznaj od razu, e nie wszystkie zdolnoci owych dzieci byy podane, chociaby
przez nie same; w niektrych wypadkach dzieci pozostay przy yciu, pozbawione wszake
zyskanych owej pnocy darw. Na przykad (w charakterze opowieci do pary z histori
bliniaczek z Baud) chciabym przypomnie ma ebraczk z Delhi zwan Sundari, ktra
rodzia si na ulicy, tu za budynkiem Gwnego Urzdu Pocztowego, opodal owego dachu,
gdzie Amina Sinai wysuchaa Ramrama Setha, a ktrej pikno bya tak wielka, e w chwil
po urodzeniu olepia jej matk i ssiadki asystujce przy poogu; jej ojciec wpad do pokoju
na krzyk kobiet, ale zdyy go w por ostrzec; wszelako jedno przelotne spojrzenie na crk
tak powanie osabio mu wzrok, e przesta odrnia Hindusw od turystw zagranicznych,
co wielce uszczuplio jego ebrackie rdo dochodw. Przez jaki czas Sundari musiaa
zasania twarz strzpem tkaniny; a dopiero jej stara i bezwzgldna cioteczna babka wzia
j w swe kociste rce i ciachna dziewi razy noem kuchennym po twarzy. Kiedy zdaem
sobie spraw z istnienia Sundari, zarabiaa ona wcale niele na ycie, bo kady, kto na ni
spojrza, musia si ulitowa nad dziewczyn, ktra niegdy bya zbyt pikna, eby na ni
patrze, a teraz zostaa tak okrutnie zeszpecona; dostawaa zatem wiksze datki ni
ktokolwiek z jej rodziny.
Poniewa adne z dzieci nie podejrzewao, e pora narodzin ma jaki zwizek z ich
tosamoci, to odkrycie zabrao mi sporo czasu. Z pocztku, po wypadku rowerowym
(zwaszcza, odkd marsze jzykowe oczyciy mnie z Evie Burns) napawaem si
odkrywaniem kolejno tajemnic owych magicznych istot, ktre zjawiy si naraz w polu
widzenia mojego umysu, kolekcjonowaem je namitnie, tak jak czasem chopcy
kolekcjonuj owady, a inni wypatruj przejedajcych pocigw; straciwszy wszelkie
zainteresowanie sztambuchami i innymi przejawani instynktu zbieractwa, kiedy tylko
mogem, dawaem nura w znacznie ciekawsz rzeczywisto piciuset osiemdziesiciu jeden
istot. (Dwustu szedziesiciu szeciu z nas to byli chopcy; przerastaa nas liczebnie pe
przeciwna - trzysta pitnacie dziewczyn, a wrd nich Parwati. Parwati-czarodziejka.)
Dzieci pnocy!... W Kerali mieszka chopiec, ktry posiada dar wchodzenia w lustra
i wyaniania si w kadej odbijajcej wiato powierzchni na ziemi - przez jeziora i (z nieco
wikszym wysikiem) przez wypolerowane metalowe karoserie samochodw... dziewczyna z
Goa potrafia rozmnaa ryby... no i dzieci o zdolnociach przeobraeniowych: wilkoak z gr
Nilgiri, a z wielkiego zlewiska gr Windhaja chopiec, ktry rs bd te mala wedle woli,
czym zdoa ju (psotliwie) spowodowa niemay strach i pogoski o powrocie wielkoludw...
w Kaszmirze yo bkitnookie dziecko, ktrego pci nigdy nie byem pewien, bo przez
zanurzenie w wodzie on (lub te ona) potrafi j zmieni wedle wasnego (jej lub te jego)
yczenia. Jedni z nas nazywali to dziecko Narad, inni Markandej, zalenie od tego, ktr
star ba o metamorfozie pci kade z nas zasyszao... opodal Dalny w samym sercu
spieczonego paskowyu Dekanu odnalazem wyczarowujcego wod modziana, a w BadBad pod Kalkut dziewczyn z niewyparzon gb, ktrej sowa ju miay moc zadawania
ran fizycznych, tote gdy kilkoro dorosych krwawio obficie wskutek pewnych
barbarzyskich odzywek, jakie pady mimochodem z jej ust, postanowiono zamkn j w
bambusowej klatce i puci z nurtem Gangesu do dungli Sundarbanw (prawowitej siedziby
potworw i widm!); nikt jednak nie omieli si do niej zbliy, tote dziewczyna wczya
si po miecie otoczona prni strachu; nikt nie mia odmwi jej jedzenia. By te chopak,
ktry jad elazo, i dziewczyna o tak zielonych palcach, e mogaby hodowa konkursowe
bakaany na pustyni Thar; i wielu, wielu innych... odurzony ich liczb i egzotyczn
wielorakoci darw, w tym wczesnym okresie nie zwracaem zbytnio uwagi na ich zwyke
cechy charakteru; lecz kiedy zaczy si wyania problemy, okazao si, e s to codzienne,

ludzkie problemy, wynike z konfliktu osobowoci i otoczenia: kiedy si kcilimy, bylimy


najzwyczajniej w wiecie band dzieciakw.
Jeden fakt zasuguje na uwag: im bliej pnocy nastpiy czyje urodziny, tym
wikszymi ten kto by obdarzony talentami. Dzieci powite w ostatnich sekundach owej
godziny wyrosy (prawd powiedziawszy) zaledwie na cyrkowe cudaki: dziewczta z
brodami, chopiec o wydolnych w peni skrzelach sodkowodnej ryby mahasir, bliniaki
syjamskie o dwch tuowiach uczepionych jednej szyi i gowy - gowa mwia dwoma
gosami, mskim i eskim, i to wszystkimi jzykami oraz dialektami spotykanymi na
subkontynencie; ale przy caej swej wyjtkowoci byli to nieszcznicy, ywe ofiary owej
magicznej godziny. P godziny po pnocy trafiay si ciekawsze i bardziej przydatne
zdolnoci - w puszczy Gir mieszkaa maa czarownica, uzdrawiajca samym dotykiem, a w
Szilongu mieszka syn zamonego plantatora herbaty, ktrego spotkao takie dobrodziejstwo
(lub raczej dopust), e nie potrafi zapomnie niczego, co zobaczy bd usysza. Natomiast
dla dzieci urodzonych w pierwszej minucie - o, dla tych dzieci owa godzina zarezerwowaa
najwysze talenty, o jakich nio si czowiekowi. Gdyby wic, Padmo, posiadaa rejestr
narodzin z odnotowanym co do sekundy czasem przyjcia na wiat, te by wiedziaa, ktry
potomek wielkiego rodu z Lakhnau (urodzony dwadziecia jeden sekund po pnocy) ju w
wieku dziesiciu lat w peni opanowa zapomnian sztuk alchemii, dziki czemu przywrci
swojej familii pradawny, aczkolwiek roztrwoniony majtek; crka ktrego dhobi z Madrasu
(siedemnacie sekund po) gdy tylko zamkna oczy, wzbijaa si wyej ni jakikolwiek ptak; i
ktry to syn zotnika z Benaresu (dwanacie sekund po) otrzyma dar podrowania w czasie,
umia zatem przepowiada przyszo, a take objania przeszo... chocia bylimy tylko
dziemi, wierzylimy mu wicie, kiedy mwi o sprawach minionych i przebrzmiaych, ale
wymiewalimy, kiedy nas przestrzega przed naszym wasnym kocem... na szczcie, taki
wykaz nie istnieje; ja za zataj albo na pozr ujawniajc zafaszuj ich imiona czy nawet
miejsca zamieszkania; wprawdzie takie dane niezaprzeczalnie dowiodyby mojej
prawdomwnoci, lecz teraz, po tym wszystkim, wypada dzieci pnocy zostawi w spokoju;
moe nawet zapomnie; cho ja yj (a moe tylko udz si) nadziej, e bd pamita...
Parwati-czarodziejka urodzia si w Starym Delhi w dzielnicy ruder, ktre przycupny wok
stopni wiodcych do meczetu pitkowego. Nie bya to zwyka dzielnica ndzarzy, chocia
budy sklecone ze starych skrzynek, kawakw blachy falistej i strzpw workw jutowych,
gniedce si bezadnie w cieniu meczetu, nie rniy si z wygldu od innych barakw
biedoty... byo to bowiem getto kuglarzy, tak, ta sama dzielnica, ktra niegdy wydaa na
wiat Kolibra, co to go zadgay noe, a bezpaskie psy nie zdoay ocali... budy
sztukmistrzw, dokd bez przerwy napywali najwiksi fakirowie, prestidigitatorzy i
iluzjonici z caego kraju, aby szuka szczcia w stolicy. Znajdowali natomiast blaszane
rudery, naloty policji i szczury... ojciec Parwati by ongi najwikszym sztukmistrzem w
Awadhu; wyrosa zatem pord brzuchomwcw, ktrzy sprawiali, e kamienie opowiaday
dowcipy, akrobatw jak z gumy, ktrzy chwytali ustami wasne nogi, poykaczy ognia, ktrzy
puszczali pomienie zadkiem, i tragicznych klownw, ktrzy wyciskali sobie szklane zy z
kcikw oczu; staa obojtnie wrd tumw obserwujcych z zapartym tchem, jak ojciec
przeszywa jej sztyletami na wylot szyj; a przez cay ten czas strzega wasnej tajemnicy,
przewyszajcej wszelkie figle-migle otaczajcych j iluzjonistw; albowiem Parwaticzarodziejka, urodzona 15 sierpnia zaledwie siedem sekund po pnocy, otrzymaa moc
prawdziwej adeptki, iluminacj, autentyczny dar czarnoksistwa i magii, sztuk nie
wymagajc adnych sztuczek.
Zatem dzieci pnocy dysponoway zdolnociami przeobrae, fruwania, wrenia i
czarw... ale tylko dwch z nas urodzio si punkt o pnocy. Salim i Siwa, Siwa i Salim, nos
i kolana i kolana i nos... Siw godzina ta wyposaya w cechy wojownika (w przymioty
Ramy, ktry napi nienapinalny uk; w waleczno Arduny i Bhimy; w mstwo prastarych

Kauraww i Pandaww poczone nieprzejednanie w jego osobie!)... a mnie w najwikszy


dar ze wszystkich - wgld w serca i umysy ludzkie.
Mamy jednak wiek kali-juga; dzieci owej godziny ciemnoci poczy si niestety w
erze ciemnoci; chocia wic bez trudu przychodzia nam byskotliwo, zawsze mielimy
kopoty z rozpoznawaniem dobra.
No i prosz; wreszcie powiedziaem. Oto kim byem - kim bylimy wszyscy.
Padma ma min, jakby jej umara matka - usta chwytaj powietrze, skadaj si w
pyszczek wyrzuconej na brzeg jaskki morskiej. - O, baba - odzywa si w kocu. - O, baba!
Jeste chory, co ty powiedzia?
Nie, to by byo za proste. Ani myl ukrywa si pod paszczykiem choroby. Nie da
si tak atwo zoy tego, co tu wanie wyjawiem, na karb majakw; ani te uzna za
obkaczo rozbuchane wymysy samotnego, brzydkiego dziecka. Nadmieniem ju
wczeniej, e nie mwi bynajmniej metaforycznie; to, co przed chwil napisaem (i
odczytaem na gos oszoomionej Padmie) to ni mniej, ni wicej tylko szczera, kln-si-nagow-matki, prawda.
Rzeczywisto miewa metaforyczne treci; przez co wcale nie traci na realnoci.
Urodzio si tysic jeden dzieci; zaistniao tysic jeden moliwoci, ktre nigdy przedtem nie
otworzyy si w jednym miejscu, o jednej porze; a zarazem tysic jeden lepych zaukw.
Zalenie od punktu widzenia dzieci pnocy mog uosabia rne rzeczy: mona w nich
widzie ostatni przejaw starowieckoci i zacofania naszego podszytego mitami
spoeczestwa, ktrego poraka bya nader podana w kontekcie modernizujcej si
dwudziestowiecznej gospodarki; lub te prawdziw nadziej na wolno, ktra zostaa raz na
zawsze zniweczona; tylko pod adnym pozorem nie wolno ich uwaa za dziwaczny wykwit
bdzcej, chorobliwej wyobrani. Nie: ni jedno, ni drugie, nie jest chorob.
- No dobrze, ju dobrze, baba - prbuje mnie udobrucha Padma. - Czego si tak od
razu zoci? Odpocznij, mwi, odpocznij dziebko, o nic wicej nie prosz.
Okres poprzedzajcy moje dziesite urodziny z pewnoci nis w sobie halucynacje;
ale te halucynacje nie byy moim wytworem. Mj ojciec, Ahmed Sinai, pod wpywem
zdradzieckiej mierci doktora Narlikara i rosncej siy dinnw-z-tonikami, uciek w
zatrwaajco nierzeczywisty wiat marze; lecz najwiksza puapka jego powolnego
zapadania si tkwia w tym, e przez dugi czas ludzie interpretowali to zgoa przeciwnie...
Oto matka Sonnyego, Nussie-kaczka, powiada pewnego wieczoru Aminie w naszym
ogrodzie:
- Ale dla was nastay dobre dni, Amino siostro, teraz skoro twj Ahmed tak kwitnie!
Co za wspaniay z niego mczyzna, a jak zabiega o dobro rodziny!
Mwi gono, eby i ojciec usysza; a chocia on niby to doradza ogrodnikowi, co ma
zrobi z chorujc bugenwill, chocia przybiera wyraz twarzy zaenowanej skromnisi,
nikogo nie oszuka, bo opase ciao zaczyna mu si samorzutnie nadyma i pry. Nawet
Puruszottam, osowiay sadhu pod ogrodow pomp, ma zakopotan min.
Mj nikncy ojciec... przez blisko dziesi lat zawsze przy niadaniu, zanim si ogoli,
mia dobry humor; ale kiedy zarost mu posiwia wraz z nikncym kolorem skry, ta staa
chwila radoci przestaa by pewnikiem; lecz nadszed taki dzie, kiedy ojciec po raz
pierwszy wybuch przy niadaniu. Zdarzyo si to w dniu, w ktrym podniesiono podatki, a
jednoczenie obniono puap nieopodatkowania; ojciec cisn gwatownie Times of India i
powid dokoa zaczerwienionymi oczyma, ktre widywaem u niego tylko w chwilach
gniewu.
- To jeden wielki wychodek! - zagrzmia do tajemniczo; jajko grzanka herbata a
zadygotay od tego porywu wzburzenia. - Czowiek podnosi koszul i opuszcza spodnie!
ono, ten rzd po prostu ma nas w wychodku!
Na co matka ponc rumiecem przebijajcym przez czer skry: - Danam, zmiuj

si, dzieci - ale on ju wygarn swoje, i tylko wyrobi we mnie silne przewiadczenie, co
ludzie maj na myli, kiedy mwi, e kraj si z nami zaatwi.
Przez najblisze tygodnie poranny podbrdek ojca z wolna powia, a wraz z nim
przepado co wicej ni tylko spokj przy niadaniu: ojciec zapomina, jakim to by
czowiekiem dawniej, przed zdrad Narlikara. Nastpi zanik domowych rytuaw. Ojciec nie
zasiada ju z nami do niadania, tote Amina nie moga wyudza od niego pienidzy; ale te
przesta tak skrupulatnie dba o gotwk, w jego porzuconych ubraniach zalegiway banknoty
i monety rupiowe, przetrzsajc mu wic kieszenie matka wizaa jako koniec z kocem.
Jeszcze bardziej przygnbiajc oznak jego wycofania si z ycia rodzinnego by fakt, e
ojciec niezmiernie rzadko opowiada nam teraz bajki na dobranoc, a nawet jeeli opowiada,
bynajmniej nas nie bawiy, bo stay si produktem chorego, mao wiarygodnego umysu.
Tre wprawdzie pozostaa ta sama, ksita chochliki latajce rumaki i przygody w
baniowych krainach, lecz w jego mechanicznym gosie syszao si pojkiwanie i
skrzypienie zardzewiaej, zdegenerowanej wyobrani.
Ojciec uleg abstrakcji. Najwidoczniej mier Narlikara i kres marze o czwrnogach
uzmysowiy Ahmedowi Sinai niestao wizi ludzkich; postanowi wic zerwa wszystkie
tego typu wizy. Zacz wstawa o wicie i zamyka si z zatrudnion akurat Fernanda czy
Flor w gabinecie na dole, przed ktrego oknami dwa wiecznie zielone drzewa, posadzone
przeze dla uczczenia narodzin moich i Mapki, wybujay tak wysoko, e nie dopuszczay
prawie dziennego wiata. Poniewa zwykle nikt z nas nie mia mu przeszkadza, ojciec
zaszy si w dogbnej samotnoci, tak niezwykej w tym przeludnionym kraju, e a
graniczcej z nienormalnoci; stopniowo rezygnowa z naszej kuchni, ywi si wic byle
wistwami, ktre jego dziewczyna przynosia mu codziennie w menakach, jada letnie
parathy, wodniste samosa warzywne i popija napojami musujcymi. Spod drzwi jego
gabinetu dolatywa dziwny zapaszek; Amina twierdzia, e to odr stchego powietrza i
podrzdnego jada; moim jednak zdaniem powrci dawny zapach, tyle e w silniejszej
formie, dawny smrd poraki, ktry towarzyszy mu od samego pocztku.
Wyprzeda co do jednej wszystkie kamienice i cale, ktre naby za bezcen po
przyjedzie do Bombaju, a ktre stanowiy podstaw majtku naszej rodziny. Chcc si
oswobodzi od wszelkich interesw z ludmi - nawet z anonimowymi podnajemcami w Karli
i Worli, w Matundze, Mazagaonie i Mahimie - upynni swoje aktywa i wkroczy w
rozrzedzon, abstrakcyjn sfer spekulacji finansowych. Zamknity na cztery spusty w
gabinecie, jedyny kontakt, jaki podwczas utrzymywa ze wiatem (pominwszy jego
nieszczsne Fernandy), odbywa si przez telefon. Cae dni trawi na konferencjach z tym
aparatem, pozwala mu adowa pienidze w takietoatakie akcje i w takieanieinne lokaty,
inwestowa w obligacje rzdowe lub papiery bezprocentowe znikujcej giedy, sprzedawa
drogo bd tanio wedle jego rozkazu... i nieodmiennie uzyskiwa najlepszy kurs dnia. W
przypywie wielkiego szczcia, porwnywalnego jedynie z dobr pass mojej matki przed
laty na wycigach, ojciec i jego telefon wzili szturmem gied, co graniczyo niemal z
cudem, zwaywszy postpujcy alkoholizm Ahmeda Sinai. Przepojony dinnami potrafi
wszelako zapanowa nad abstrakcyjnymi wahaniami rynku pieninego, bo reagowa na jego
emocjonalne, nieprzewidziane skoki i zmiany, tak jak kochanek reaguje na najlejsze kaprysy
oblubienicy... wyczuwa, kiedy akcje si podnios, kiedy nastpi hossa; i zawsze psim
swdem wywin si od upadku. Tak oto zapadnicie si w abstrakcyjn samotno
telefonicznych dni przechodzio niezauwaone, sukcesy finansowe przesaniay stopniowy
rozbrat z rzeczywistoci; ale pod paszczykiem rosncego bogactwa jego stan z wolna si
pogarsza.
Wreszcie opucia go ostatnia sekretarka w perkalowej spdniczce, bo adna nie
moga znie ycia w atmosferze tak rzadkiej i tak abstrakcyjnej, e trudno wprost byo
oddycha; ojciec posa wic po Mari Pereir i przypochlebi jej si sowami: - Przecie

jestemy przyjacimi, prawda, Mario? - na co ta nieszczsna kobieta odpara: - Tak, sahibie,


wiem; zatroszczy si pan o mnie na staro - i obiecaa kogo mu przysa. Nazajutrz
przyprowadzia swoj siostr, Alicj Pereir, ktra pracowaa ju u rnych chlebodawcw i
odznaczaa si niemal bezgraniczn tolerancj wobec mczyzn. Alicja i Maria dawno ju
przebolay spr o Jzka DCost; modsza czsto nad wieczorem przesiadywaa z nami na
grze, wnoszc wigor i pikanteri do ponurej skdind atmosfery domu. Bardzo j polubiem
i wanie od niej dowiedziaem si o najwikszych wybrykach ojca, ktrego ofiarami pady
papuka falista oraz kundel.
W lipcu Ahmed Sinai wkroczy ju w faz permanentnego odurzenia; pewnego dnia,
wedle sw Alicji, wybra si raptem na przejadk, i kiedy ona umieraa ze strachu o jego
ycie, ni std, ni zowd wrci z osonit klatk na ptaki, a w niej, jak oznajmi, by jego
nowy nabytek, bulbul, czyli hinduski sowik.
- Bg wie od jak dawna - wyjawia nam Alicja - gada w kko o sowikach; takie tam
bajki o ich piewie i w ogle; jak to sowiczy trel zauroczy jednego kalifa, jak sowiczy
piew przedua pikno nocy; Bg raczy wiedzie, co te ten nieszcznik plt, cytowa co
po persku i po arabsku, nijak si w tym nie mogam rozezna. Wtedy zdj zason, a tu w
klatce siedzi zwyczajna gadajca papuka, pewno jaki oszust ze zodziejskiego bazaru
pomalowa jej pirka! No ale jak miaam to powiedzie temu nieszcznikowi, kiedy tak si
entuzjazmowa tym ptakiem i w ogle, co chwila wykrzykiwa: piewaj, mj sowiczku!
piewaj!... co dziwniejsze, tu zanim zdech od tej caej farby, powtrzy to sowo w sowo,
ot tak po prostu - nie skrzekliwie, no wiecie, jak ptak, tylko gosem waszego ojca: piewaj!
Mj sowiczku, piewaj!
Jednake gorsze miao dopiero nastpi. Kilka dni pniej siedziaem z Alicj na
elaznych spiralnych schodach dla suby, kiedy tak mi powiedziaa: - Baba, nie wiem, co
teraz wstpio w twojego pap. Przez cay Boy dzie tylko siedzi i wyklina psa!
Na pocztku tego roku przywloka si na nasz pitrowy pagr skundlona suka, ktr
nazwalimy Sherri, i dosownie przygarna nas do siebie, nie zdajc sobie sprawy, e ywot
zwierzt w Posiadoci Methwolda stoi pod znakiem zapytania; Ahmed Sinai w pijanym
widzie zrobi z niej wink dowiadczaln dla swych eksperymentw z kltw rodzinn.
Bya to ta sama wyimaginowana kltwa, ktr niegdy wymyli, eby zaimponowa
Williamowi Methwoldowi, lecz teraz dinny w jego topniejcym rozumie przekonay go, e
to aden wymys, e ojciec zapomnia tylko sw; tote mitry cae godziny w obdnej
samotnoci gabinetu, pragnc na drodze eksperymentu odtworzy tamt formu...
- A jakie kltwy rzuca na to biedne stworzenie! - owiadczya Alicja. - A dziw, e
zwierzak nie padnie z miejsca trupem!
Sherri wszak siedziaa tylko w kcie, gapia si na niego z gupim umieszkiem i
bynajmniej nie psowiaa ani nie dostawaa czyrakw, a pewnego wieczoru wypad z
gabinetu i rozkaza Aminie, eby nas zawioza na Hornby Vellard. Sherri te z nami
pojechaa. Spacerowalimy z zaskoczonymi minami po Vellard, wtem ojciec zarzdzi: Pakujcie si wszyscy do samochodu. - Tylko Sherri nie wpuci do rodka... sam usiad za
kierownic. Kiedy Rover nabiera prdkoci, suka rzucia si za nami w pogo, Mapka si
rozwrzeszczaa Tatusiutatusiu, Amina bagaa Danam-zmiuj-si, ja za siedziaem w
niemym przeraeniu; jechalimy tak wiele mil, prawie do samego lotniska Santa Cruz, nim
wzi odwet na tej kundlicy za to, e nie chciaa ulec jego magii... w tym pocigu suce pka
arteria, zdecha wic chlustajc krwi z pyska i z zadka, pod okiem wygodniaej krowy.
Mosina Mapka (chocia waciwie nie lubia psw) przepakaa cay tydzie; matka
zlka si, e nastpi odwodnienie, i wmuszaa w ni litry wody, laa i laa w ni t wod,
jakby to by trawnik, a nie ywy czowiek, skomentowaa Maria; ja za polubiem now
malutk suczk, ktr ojciec kupi mi na dziesite urodziny, by moe w jakim przebysku
winy: wabia si Baronowa Simki von der Heiden, miaa rodowd peen championw

owczarkw alzackich, chocia niebawem matka wykrya, e jest rwnie faszywy jak tamten
farbowany sowik, rwnie wyimaginowany jak zapomniana przez ojca kltwa rodzinna i krew
mogolska w naszym rodzie; a po p roku zdecha na chorob weneryczn. Potem ju nie
trzymalimy zwierzt w domu.
Nie tylko jednak ojciec wkroczy w moje dziesite urodziny, bujajc w obokach
prywatnych marze; bo wemy Mari Pereir, oddajc si z luboci przyrzdzaniu sosw
atni, kasaundi i marynat wszelkiego autoramentu; pomimo rozweselajcej obecnoci swojej
siostry, Alicji Pereiry, upiorny cie zasnuwa jej twarz.
- Cze, Mary! - Padma, ktra nabraa chyba saboci do mojej zbrodniczej niani,
wita jej powrt na rodek sceny. - A co t znw gryzie?
Ot co, Padmo: napastowana w koszmarach sennych przez Jzefa DCost, Maria
miaa coraz wiksze kopoty z zasypianiem. Wiedzc, co sen jej przyniesie, si zmuszaa si,
eby nie zasn; pod oczyma pokazay jej si ciemne worki, a wzrok sta si szklisty;
spojrzenie jej zmtniao i stopniowo zacieraa si rnica midzy jaw a snem... wielce to
niebezpieczny stan, moja Padmo. Nie tylko cierpi na tym praca, ale te rne rzeczy ulatuj
czowiekowi ze snw... Jzef DCosta natomiast zdoa przekroczy t zatart granic i
ukazywa si teraz w Willi Buckingham ju nie jako nocne widziado, lecz jako penoprawny
duch. Widzialny (przynajmniej wtedy) jedynie dla Marii Pereiry, j nawiedza j we
wszystkich pokojach naszego domu, ktry ku jej przeraeniu i habie traktowa
bezceremonialnie jak wasny. Zastawaa go w salonie pord krysztaw, figurek
drezdeskich i wirujcych cieni wentylatorw sufitowych, jak rozwalony w mikkich fotelach
przewiesza dugie, kociste nogi przez porcze; oczy mia zamglone biakami, a w stopach
dziury po ukszeniu wa. Pewnego razu Maria zobaczya go po poudniu w ku begam
Aminy, jak lea sobie beztrosko tu przy boku mojej picej matki, nie wytrzymaa wic i
hukna: - Eje! Wynocha std! Co ty si masz za jakiego lorda czy co? - lecz obudzia tylko
moj zaskoczon matk. Widmo Jzefa drczyo Mari bez sw; co gorsza, zdya ju do
niego przywykn, a jej si ozway w rodku zapomniane porywy miosne, chocia wic
powtarzaa sobie, e to czyste wariactwo, zacza j przepenia nostalgiczna mio do ducha
zmarego posugacza szpitalnego.
Mio jednak pozostawaa nie odwzajemniona; biakowate oczy Jzefa nie zmieniy
wyrazu; usta nadal ukaday si w oszczerczy, sardoniczny umieszek; w kocu Maria zdaa
sobie spraw, e ta nowa zjawa niczym si nie rni od jej dawnego Jzefa ze snw (chocia
nigdy jej nie napastuje), jeeli wic zechce si uwolni od niego na dobre, bdzie si musiaa
zdoby na rzecz nie do pomylenia, mianowicie wyzna swoj zbrodni przed wiatem. Lecz
nie zdobya si, a to zapewne przeze mnie - bo Maria kochaa mnie jak rodzonego,
aczkolwiek nie pocztego i nie pojtego syna, takim wyznaniem za wyrzdziaby mi
niepomiern krzywd, tote dla mojego dobra znosia w cierpieniu ten upir wasnego
sumienia, dlatego staa jak nawiedzona w kuchni (pewnego przepojonego dinnami wieczoru
ojciec zwolni kuchark), gotowaa nam kolacj i ucieleniaa, dziwnym trafem, pierwsz
linijk mojego podrcznika do aciny, Ora Maritima: Nad morzem aja gotowaa wieczerz.
Ora maritima, ancilla cenam parat. Zajrzyj w oczy gotujcej aji, a zobaczysz wicej, ni ci
powie jakikolwiek podrcznik.
***
W moje dziesite urodziny wiele przeklestw spado nam na gow jak bumerang.
W moje dziesite urodziny stao si jasne, e szalestwa pogody - burze, powodzie,
grad z bezchmurnego nieba - ktre nadcigny tu po nieznonym skwarze roku 1956,
zniweczyy drugi z kolei plan picioletni. Rzd musia - chocia wybory byy za pasem obwieci wiatu, e nie moe przyjmowa dalszych poyczek na rozwj kraju, chyba e

wierzyciele zechc czeka w nieskoczono na spat. (Nie chciabym jednak przeholowa:


chocia produkcja wyrobw stalowych wynosia zaledwie 2,4 miliona ton pod koniec planu w
roku 1961, i chocia przez te pi lat zwikszya si liczba pozbawionych ziemi,
bezrobotnych mas, czyli przerosa ich liczb za panowania brytyjskiego Radu, osignito te
wymierne korzyci. Produkcja rudy elaza wzrosa blisko dwukrotnie; energia te prawie
dwukrotnie si zwikszya; wydobycie wgla skoczyo z trzydziestu omiu na pidziesit
cztery miliony ton. Wypuszczano z fabryk pi miliardw jardw tkanin bawenianych
rocznie. Ponadto cae mnstwo rowerw, obrabiarek, silnikw dieslowskich, pomp
elektrycznych i wentylatorw sufitowych. Nie mog si jednak powstrzyma, eby nie
zakoczy akcentem pesymistycznym: analfabetyzm osta si bez zmian; liczba ludnoci rosa
jak na drodach.)
W moje dziesite urodziny odwiedzi nas wuj Hanif, ktry okry si wyjtkow
niesaw w Posiadoci Methwolda, bo zagrzmia radonie: - Wybory tu, tu! Czekajcie
tylko komunistw!
W moje dziesite urodziny, kiedy wuj Hanif popeni swoj gaf, matka (ktra zacza
znika na tajemnicze wypady po sprawunki) raptownie nie wiedzie czemu oblaa si
rumiecem.
W moje dziesite urodziny dostaem szczeniaka, suczk owczarka alzackiego z
podrabianym rodowodem, ktra niebawem miaa zdechn na syfilis.
W moje dziesite urodziny wszyscy mieszkacy Posiadoci Methwolda silili si na
wesoo, ale pod t cienk powoczk drczya wszystkich jedna myl: - Mj Boe, dziesi
lat! Gdzie one si podziay? Czego dokonalimy?
W moje dziesite urodziny stary Ibrahim ogosi swoje poparcie dla Maha Gudarat
Pariszady; jeeli chodzi o zawadnicie miastem Bombaj, postawi wszystko na szal
przegranych.
W moje dziesite urodziny wskutek podejrze wywoanych matczynym rumiecem
zapuciem si w myli matki; a to, co tam zobaczyem, kazao mi j ledzi, zabawi si w
detektywa nie ustpujcego pod wzgldem miaoci legendarnemu Dom Minto z Bombaju,
co doprowadzio do nader istotnych odkry wok i w samej kawiarni Pionier.
W moje dziesite urodziny urzdzono mi przyjcie, na ktre zesza si caa rodzina,
chocia od dawna zabawy nie byy jej w gowie, a take koledzy ze Szkoy Katedralnej
wysani przez swoich rodzicw oraz garstka umiarkowanie znudzonych pywaczek z basenw
Breach Candy, ktre pozwoliy Mosinej Mapce dokazywa ze sob i szczypa si w prne
muskuy; z dorosych zjawili si: Maria i Alicja Pereira, Ibrahimowie, Homi Catrack, wuj
Hanif, cioteczka Pija oraz Lila Sabarmati, ku ktrej zwrciy si oczy wszystkich moich
szkolnych kolekw (a take Homi Catracka) wywoujc niewymowne rozdranienie Piji.
Jedynym wszake czonkiem bandy z pagra by wierny Sonny Ibrahim, ktry uchyli si
spod embargo naoonego na t uroczysto przez rozgoryczon Evie Burns. Przekaza mi od
niej wiadomo: - Evie kazaa ci powiedzie, e nie naleysz ju do bandy. W moje dziesite
urodziny Evie, Okruchoka, Pomada, a nawet Cyrus Wielki napadli moj prywatn kryjwk;
zawadnli wie zegarow i pozbawili mnie jej schronienia.
W moje dziesite urodziny Sonny mia rzadk min, a Mosina Mapka odsuna si
od swoich pywaczek i dosownie si wcieka na Evie Burns.
- Ju ja jej dam nauczk - przyrzeka mi. - Nie martw si, starszy braciszku; ju ja jej
poka, zobaczysz.
W moje dziesite urodziny porzucony przez jedn grup dzieci, dowiedziaem si, e
piset osiemdziesit jeden innych podobnie jak ja obchodzi urodziny; tak wanie
pojmowaem sekret mojej godziny narodzin; tote wydalony z jednej bandy, postanowiem
zaoy drug, swoj wasn, band jak Indie dugie i szerokie, ktrej gwna siedziba
miecia si za moimi brwiami.

Ponadto w moje dziesite urodziny podkradem inicjay Kina Dla Pdrakw Metro a zarazem inicjay wystpujcej gocinnie angielskiej druyny krykieta - i nadaem je nowej
Konferencji Dzieci Pnocy, mojej wasnej K.D.P.
Tak to byo, kiedy miaem dziesi lat: poza moj gow same kopoty, a w gowie
same cuda.

W kawiarni Pionier
Nic tylko ziele i czer ciany s zielone niebo jest czarne (nie ma dachu) gwiazdy s
zielone Wdowa jest zielona ale wosy ma czarne jak sama czer. Wdowa siedzi na wysokim
wysokim fotelu fotel jest zielony siedzenie jest czarne Wdowa ma porodku gowy
przedziaek wosy zielone z lewej a czarne z prawej. Wysoki pod niebo fotel jest zielony
siedzenie jest czarne rami Wdowy dugie jak sama mier a skra zielona paznokcie dugie
ostre i czarne. Midzy cianami zielone dzieci ciany s zielone rka Wdowy zelizguje si
wowatym ruchem w jest zielony dzieci piszcz jak szalone paznokcie s czarne drapi
rka Wdowy poluje patrzcie no jak dzieci biegn i piszcz rka Wdowy zaciska si na nich
zielono i czarno. Teraz dzieci jedno po drugim mmff piski stumione rka Wdowy podnosi
jedno po drugim dzieci zielone ich krew jest czarna upuszczona ciciem paznokci bryzga
czerni po cianach (zielonych) kiedy tak zaciskajca si rka podnosi dzieci jedno po drugim
wysoko pod niebo niebo jest czarne nie ma gwiazd Wdowa si mieje jzyk ma zielony ale
patrzcie no zby ma czarne. A dzieci rozdarte na dwoje w rkach Wdowy ktre tocz tocz
powki dzieci tocz z nich kuleczki kuleczki s zielone noc jest czarna. I kuleczki ulatuj w
noc midzy cianami dzieci krzycz kiedy tak jedno po drugim rka Wdowy. A w kcie
Mapka i ja (ciany s zielone cienie czarne) przykucamy pezamy szeroko wysoko ciany
zielone przechodz w czer nie ma dachu a rka Wdowy nadciga jednopodrugim dzieci
piszcz mmff kuleczki rka krzyk mmff bryzgaj plamy czerni. Teraz tylko ona i ja ju po
krzyku rka Wdowy nadciga poluje poluje skra jest zielona paznokcie s czarne coraz bliej
kta poluje poluje wic kulimy si coraz bardziej w kcie nasza skra jest zielona strach
czarny a teraz Rka siga siga moja siostra wypycha mnie z kta sama za przykucnita
wpatrzona rka paznokcie ciskaj krzyk mmff bryzg czerni wysoko a pod niebo a
rozemiana Wdowa rozdziera tocz si w mae kuleczki kuleczki s zielone i tak prosto w noc
w t czarn noc... Dzi ustpia gorczka. (Podobno) przez dwie doby Padma siedziaa przy
mnie przez cae noce, przykadaa mi do czoa zimne, mokre kompresy z flaneli, trzymaa,
kiedy wstrzsay mn dreszcze i sny o rkach Wdowy; przez dwa dni wyrzucaa sobie, e
uraczya mnie mikstur z nieznanych zi.
- Zrozum - pocieszam j - tym razem nie miao to nic do rzeczy. Poznaj ju t
gorczk; nadesza ze rodka i znikd indziej; wylaa si z moich pkni niczym niemia
wo. W dziesite urodziny dostaem takiej samej gorczki i dwa dni spdziem w ku; teraz,
kiedy zaczynaj sczy si ze mnie wspomnienia, powrcia te dawna gorczka.
- Nie przejmuj si - zapewniam j. - Ju przed dwudziestu jeden laty zapaem tego
wirusa.
Nie jestemy sami. Ranek w fabryce marynat; przyniesiono mi mojego syna. Jaka
osoba (niewane kto) stoi obok Padmy przy moim ku, trzyma go na rku.
- Baba, chwaa Bogu, e ci si polepszyo, nie masz pojcia, co ty wygadywa w
chorobie.
Osoba przemawia zatroskana, usiuje wcisn si do mojej opowieci przed czasem;
ale nic z tego... osoba, ktra zaoya t fabryczk marynat i przylege zakady wekowania,
ktra sprawuje piecz nad moim nieprzeniknionym dzieckiem, tak jak niegdy... chwileczk!
Omal nie dopia swego, ale na szczcie, gorczka, nie gorczka, zachowaem jeszcze
zdrowe zmysy! Osoba musi si wycofa i pozosta spowita anonimowoci, dopki nie
nadejdzie jej kolej; czyli a do samego koca. Odwracam od niej wzrok i spogldam na
Padm.
- Nie myl sobie - napominam j - mimo tej gorczki, e cho przez chwil minem
si z prawd. Wszystko co do joty tak wygldao.
- O mj Boe, ty i te twoje opowieci - wybucha - dzie i noc bez wytchnienia, to od
nich si rozchorowae! Zrb kiedy przerw, co by ci to szkodzio? - Zaciskam uporczywie

wargi; wtedy ona, w cakiem ju innym nastroju: - Powiedz no, mj panie: masz na co
ochot?
- Na zielone atni - odpowiadam. - Zieloniutkie jak pasikonik.
Wwczas osoba, ktrej imienia nie mog wymieni, przypomina co sobie i
podpowiada Padmie (ciszonym gosem, jakim mwi si tylko przy ku chorego oraz na
pogrzebach): - Wiem, o co mu chodzi.
...Po co w tej przeomowej chwili, kiedy najrniejsze sprawy nie mogy si doczeka
opisu - kiedy kawiarnia Pionier bya tu za rogiem, podobnie jak wspzawodnictwo kolan i
nosa - wprowadziem do rozmowy najzwyklejsz przypraw? (Czemu tak mitr czas na
opowie o banalnych przetworach, skoro mgbym opisywa wybory z roku 1957 - skoro
cae Indie sprzed dwudziestu jeden lat nie mog si doczeka gosowania?) Bo wyniuchaem
co w powietrzu; wyczuem za zaspionymi minami swoich goci ostry zapaszek
niebezpieczestwa. Zamierzaem si broni; tyle e w asycie sosu atni...
Jeszcze wam nie zdyem pokaza fabryki za dnia. A zatem to, co umkno dotd
opisowi: przez zielonkawe okna mojego pokoju wida elazne schodki, a w dole hal
przetwrstwa, gdzie wr i bulgocz miedziane kadzie, gdzie na drewnianych stopniach stoj
muskularne kobiety, mieszajc dugimi chochlami w ostrych-jak-n oparach marynat; z kolei
(jeli spojrze w drug stron przez zielonkawe okno na wiat) w porannym socu lni
matowym blaskiem tory kolejowe, poprzecinane w regularnych odstpach zawieszonymi
wysoko, zapuszczonymi bramkami systemu elektryfikacji. Za dnia nasza szafranowo-zielona
bogini nie taczy nad wejciem do fabryczki; wyczamy j, eby oszczdza prd. Ale
zuywaj go pocigi elektryczne: wagony kolejki podmiejskiej w kolorze to-brzowym
telepi si z Dadar i Boriwli, z Karli i Bassein Road na poudnie do stacji Churchgate.
Oblepiaj je pokane grona ludzkich much w grubych biaych spodniach; nie przecz, e i w
samej fabryce trafiaj si muchy. Co zreszt rekompensuj jaszczurki zwisajce nieruchomo
do gry nogami z sufitu, a ich by przypominaj ksztatem pwysep Kathijawar... odgosy te
warto usysze: bulgotanie kadzi, gone piewy, siarczyste przeklestwa, sprone arciki
kobiet z owosionymi rkami; poajanki brygadzistek o wyduonych nosach i cignitych
ustach; przenikliwy brzk soikw marynat w przylegej hali wekowania; oskot pocigw,
bzyczenie (rzadkie, acz nieuchronne) much... tymczasem zielone zieleni pasikonikw atni
wyjmuje si z kadzi i wykada na wytarty do czysta talerz z szafranowo-zielonymi prkami
na brzegu, obok za stoi drugi talerz ze stosem przeksek z pobliskiego barku iraskiego;
kiedy wic to-co-wanie-opisano toczy si jak zwykle, to-co-mona-teraz-dosysze
wypenia powietrze (nie mwic ju o tym, co da si wyczu nosem), a ja le na ku w
swoim kantorku, uprzytamniam sobie z niejakim przestrachem, e kto tu robi na mnie
zakusy.
... - Kiedy nabierzesz si - powiada osoba, ktrej imienia nie wymieni - moe by tak
na wycieczk do Elefanty, mia przejadka motorwk, no i te synne groty z przepiknymi
rzebami: albo na pla Duhu, bo tam i kpiel w morzu, i mleko kokosowe, i wycigi
wielbdw; czy choby na Farm Mleczn Areja!...
A Padma:
- O tak, wiee powietrze, a may zechce spdzi dzie z ojcem.
I znw tamta osoba, gadzc mojego syna po gwce:
- Pewno, wybierzemy si wszyscy razem. Miy piknik, miy dzie na powietrzu.
Dobrze ci to zrobi, baba...
Kiedy zjawia si atni, wniesione do mojego pokoju przez posugacza, ucinam
gwatownie te wszystkie propozycje.
- Nie - protestuj. - Mam prac.
I widz, jak Padma z osob wymieniaj spojrzenia; i widz, e nie myliem si w
swoich podejrzeniach. Bo ju raz zwiedziono mnie perspektyw pikniku! Ju raz obudne

umiechy i pokusa Farmy Mlecznej Areja zwabiy mnie za prg i do samochodu; i zanim si
obejrzaem, schwyciy mnie rce, a potem ju tylko korytarze szpitalne, doktorzy,
przytrzymujce mnie pielgniarki, maska rozlaa mi narkoz po caym ciele, gos za
przykaza: Licz teraz, licz do dziesiciu... Ju ja wiem, co one knuj.
- Suchajcie - mwi. - Obejd si bez lekarzy.
Na co Padma:
- Bez lekarzy? A kto tu mwi o...
Ale nikogo nie oszuka; umiechajc si wic leciutko powiadam: - Prosz, czstujcie
si atni. Mam wam co wanego do zakomunikowania.
Kiedy wic atni - to samo pyszne atni, ktre dawno temu, w roku 1957,
przyrzdzaa mi aja, Maria Pereira; atni zielone jak pasikonik kojarzcy mi si zawsze z
tamtym okresem - przenioso je w wiat mojej przeszoci, kiedy atni je rozkrochmalio i
wyostrzyo im uwag, przemwiem do nich agodnie, acz stanowczo, tote dziki
mieszaninie sosu i retoryki uszedem zgubnych rk medykw od zielonego leku.
- Mj syn to zrozumie - oznajmiem. - Snuj t opowie dla wszystkich, ktrych nosi
ziemia, ale i dla niego, eby pniej, kiedy ju przegram batali z pkniciami, dowiedzia
si, jak byo. Moralno, osd, charakter... wszystko ma swj pocztek w pamici... a ja
przechowuj kopie.
Zielone atni na pakorach z chili znika w przeyku osoby; pasikonikowa ziele na
letnich apati ginie w ustach Padmy. Widz, e obie mikn, tote cign swoje.
- Powiedziaem wam prawd - powtarzam. - Prawd pamici, bo pami ma swoj
specyficzn prawd. Wybiera, eliminuje, znieksztaca, przesadza, umniejsza, gloryfikuje, ale i
oczernia; w ostatecznym rozrachunku tworzy wasn rzeczywisto, niejednorodn, cho
zwykle spjn wersj wydarze; i aden czowiek przy zdrowych zmysach nie zawierzy
cudzej wersji bardziej ni swojej.
Owszem: powiedziaem przy zdrowych zmysach. Wiem, co im chodzio po
gowach: Dzieci czsto wymylaj sobie wyimaginowanych przyjaci; ale eby od razu
tysic i jednego! Istne szalestwo! Dzieci pnocy naruszyy nawet wiar Padmy w moj
opowie; lecz przywoaem swj lotos-ajno do porzdku i teraz ju nikt nie wspomina o
wycieczkach.
Czym je przekonaem: powoaem si na syna, ktry musi pozna mj yciorys;
unaoczniem im mechanizm pamici; a take uciekem si do wielu innych zabiegw, przy
czym jedne byy naiwnie uczciwe, inne za chytre jak lis.
- Nawet Mahomet - przypomniaem - z pocztku uwaa si za szaleca: sdzicie, e
nigdy nie rozwaaem i takiej myli? Ale Prorok mia swoj Chadid, swojego Abu Bakra,
ktry upewni go co do autentycznoci jego Powoania; nikt go podstpem nie odda w rce
lekarzy-od-pomylecw. - Teraz ju zielone atni przepeniao je mylami sprzed lat;
ujrzaem, jak na ich twarze wypeza poczucie winy i wstydu. - Bo co to jest prawda? rzuciem retoryczne pytanie. - Co to s zdrowe zmysy? Czy Jezus wsta z grobu? Czy
hindusi nie przyznaj, Padmo, e cay wiat jest niejako snem; e Brahma wyni, a waciwie
nadal ni, wszechwiat; e widzimy tylko mglicie przez t zason snu, czyli maj. Maja - tu
uderzyem w wyniosy, mentorski ton - to wszelka iluzja; zwodniczo, pozr i uuda. Zwidy,
fanasmagorie, mirae, hokus-pokus, rzekoma posta, bytw: wszystko to skadniki mai. Skoro
twierdz, e pewne wypadki miay miejsce, w co wam, pogronym we nie Brahmy, trudno
uwierzy, to kto z nas ma racj? Docie sobie atni - dodaem uprzejmie i sam nabraem
pokan repet. - Pyszne.
Padma si rozpakaa.
- Wcale nie mwiam, e nie wierz - szlochaa. - Pewno kady opowiada wasne
dzieje, jak mu si tam po prawdzie widzi; tylko e...
- Tylko e - wtrciem stanowczo - sama chcesz pozna dalsze szczegy, co? Chcesz

usysze o rkach, co taczyy bez dotykania, i o kolanach, czy nie? A pniej o dziwacznej
paeczce komandora Sabarmati, no i o Wdowie? A o Dzieciach... jaki je spotka los?
Na co Padma skina gow. Koniec zatem z lekarzami i domami wariatw;
pozwolono mi spokojnie pisa. (W samotnoci, nie liczc Padmy u moich stp.) atni i
retoryka, teologia i ciekawo: oto, co mnie wybawio. I jeszcze co - wyksztacenie bd te
dobre pochodzenie, jak kto woli; Maria Pereira powiedziaaby wychwek. Swoim popisem
erudycji i nieskazitelnym akcentem tak je zapdziem w kozi rg, e poczuy si niegodne, by
mnie osdza; moe to nie najszlachetniejszy uczynek, ale wszystkie chwyty s dozwolone,
kiedy karetka czeka tu za rogiem. (Bo i czekaa: wyczuem j na odlego.) Jednakowo dostaem cenn nauczk. Czowiek podejmuje wielkie ryzyko, kiedy prbuje narzuci innym
swj punkt widzenia.
Padmo: jeeli nawet powtpiewasz w moj wiarygodno, no c, odrobina
wtpliwoci nigdy nie zawadzi. Zadufani w sobie mczyni dopuszczaj si strasznych
czynw. Kobiety zreszt te.
Tymczasem mam dziesi lat i zachodz w gow, jak by si tu schowa w baganiku
samochodu matki.
By to miesic, w ktrym sadhu Puruszottam (a nie zwierzyem mu si ze swoich
gosw) doprowadzony ostatecznie do rozpaczy osiadym trybem ycia nabawi si
samobjczej czkawki i ta drczya go przez okrgy rok, bo czsto podrywaa mu cae ciao
kilkanacie centymetrw nad ziemi, tak e wyysia od wody gow wali niepokojco w
ogrodow pomp, co go na ostatku zabio, tote pewnego popoudnia w porze koktajlu zwali
si na bok z nogami wci zaoonymi w pozycji lotosu, tym samym wic nagniotki mamy
straciy wszelk szans na ratunek; w ktrym nieraz wystawaem wieczorami w ogrodzie
Willi Buckingham, przypatrujc si, jak sputniki migaj po niebie, a czuem przy tym takie
uniesienie i odosobnienie zarazem jak maa ajka, pierwszy i jak dotd jedyny pies
wystrzelony w kosmos (Baronowa Simki von der Heiden, ktra miaa niebawem zapa
syfilis, siedziaa przy moim boku, wodzc swoimi alzackimi oczyma za jasn szpileczk
Sputnika II - byy to czasy wielkiego psiego zainteresowania podbojem kosmosu); w ktrym
Evie Burns i jej banda panoszyli si w mojej wiey zegarowej, ponadto wyrosem, a przy tym
zostaem wygnany ze skrzy na bielizn, aby wic zachowa skryto i zdrowe zmysy,
musiaem ograniczy wizyty u dzieci pnocy do swojej prywatnej, cichej godziny kontaktowaem si z nimi codziennie o pnocy, i tylko o pnocy, w godzinie
zarezerwowanej dla cudw, niejako poza wszelkim czasem; i w ktrym - wracajc do tematu
- postanowiem si przekona na wasne oczy, dowie potwornoci, jaka mi migna, gdy
bawiem w mylach matki. Odkd schowany w skrzyni na bielizn usyszaem dwie
skandaliczne sylaby, podejrzewaem matk o sekrety; inwazje w tok jej myli potwierdziy
moje podejrzenia; tote z byskiem w oku i elazn determinacj zaszedem pewnego dnia po
szkole do Sonny Ibrahima, aby zwerbowa go do pomocy.
Zastaem Sonnyego w jego pokoju, oblepionym afiszami hiszpaskich walk bykw,
jak markotnie gra sam ze sob w domowego krykieta. Na mj widok zawoa nieszczliwie:
- Tak mi cholernie przykro z powodu tej Evie, czowieku, ona nikogo nie sucha,
zreszt co ty by z ni, do diaba, robi?...
Ja jednak podniosem z godnoci rk nakazujc milczenie. Usucha.
- Czowieku - powiedziaem - nie czas teraz na takie gupstwa. Musz si nauczy
otwiera zamki bez klucza.
Niezaprzeczalny fakt na temat Sonny Ibrahima: pominwszy wszystkie cigoty do
walki bykw, jego talent tkwi w zdolnociach do majsterkowania. Ju od jakiego czasu
zajmowa si napraw wszystkich rowerw w Posiadoci Methwolda w zamian za ksiki z
komiksami i darmowe napoje musujce. Nawet Evelyn Lilith Burns powierzya mu swj
ukochany Indrower. Ulegay mu najwyraniej wszystkie pojazdy, bo z tak niewinn luboci

pieci ich ruchome czci; aden mechanizm nie opar si jego zabiegom. Innymi sowy:
Sonny Ibrahim (powodowany czyst ciekawoci) sta si ekspertem od wywaania zamkw.
Skoro wic teraz daem mu szans, eby okaza swoj lojalno wobec mnie, a mu
si zawieciy oczy.
- Czowieku, poka no mi ten zamek! Niech si tylko dorw!
Kiedy si upewnilimy, e nikt nie patrzy, zakradlimy si podjazdem midzy Will
Buckingham a Sans Souci Sonnyego; stanlimy za starym Roverem mojej rodziny;
wskazaem mu baganik. - To ten - owiadczyem. - Musz go umie otwiera z zewntrz i od
rodka.
Sonnyemu rozszerzyy si oczy.
- Co ty kombinujesz, czowieku? Uciekasz potajemnie z domu, te rzeczy?
Z palcem na ustach przybraem tajemnicz min.
- Nie mog ci wyjani, Sonny - powiedziaem uroczycie. - cile tajne.
- Jak rany, czowieku - odpar Sonny i w trzydzieci sekund pokaza mi, jak otworzy
baganik cienkim rowym plastikowym paskiem. - We go, stary - powiedzia Sonny
Ibrahim. - Bardziej ci si przyda ni mnie.
Pewnego razu bya sobie matka, ktra po to, eby zosta matk, zgodzia si zmieni
imi; ktra narzucia sobie obowizek zakochania si po kawaku we wasnym mu, ale
nijak nie zdoaa pokocha jednego organu, chocia wanie on, jak na ironi, umoliwia jej
macierzystwo; ktrej nagniotki obsypay stopy, a ramiona przygarbiy si pod brzemieniem
skomasowanych przewin wiata; ktra zrozumiaa, e niekochany organ jej ma nie
otrzsn si z zamroenia; i ktra podobnie jak jej maonek poddaa si wreszcie magii
telefonw, spdzaa wic dugie minuty na wysuchiwaniu pomykowych rozmwcw...
niedugo po moich dziesitych urodzinach (kiedy ustpia gorczka, ktra ostatnio powrcia,
by nka mnie po blisko dwudziestojednoletniej przerwie) Amina Sinai znw ja wybiega
raptownie z domu, i to zawsze tu po takiej pomyce, po naglce sprawunki. Ale tym razem,
ukryty w baganiku Rovera, jecha z ni pasaer na gap, schowany i oboony kradzionymi
poduszkami, ciskajc w rku rowy plastikowy pasek.
C za cierpienia trzeba znosi w imi cnoty! Te siniaki i guzy! Ten zapach gumy w
baganiku wdychany przez zacinite zby! I ten ustawiczny strach przed wykryciem... A
jeeli ona naprawd jedzi po zakupy? Czy baganik nagle si otworzy? Czy wpadn do
ywe kurczta ze zwizanymi nogami, spitymi skrzydami, czy trzepoczce, dziobice ptaki
wtargn do mojej kryjwki? Jak matka mnie, uchowaj Boe, nakryje, przez tydzie bd
musia milcze! Z kolanami podcignitymi pod brod - chronion przed ciosami kolan
star, wypowia poduszk - jechaem tak w nieznane wehikuem matczynej perfidii. Matka
bya ostronym kierowc; jechaa wolno, spokojnie braa zakrty; ale i tak potem miaem
wszdzie siniaki, a Maria Pereira zbesztaa mnie ostro za wdawanie si w bjki:
- Are, na miy Bg, jak to wyglda, a dziw, e nie stukli ci w drobny mak, Boe ty
mj, co to z ciebie wyronie, ty niesforne czarne nasienie, haddi-pehelwan, sama skra-ikoci, a-idzie w zapasy!
eby zapomnie o wyboistych ciemnociach, zakradem si nader ostronie do tej
czci gowy matki, ktra skupiaa si na prowadzeniu, mogem wic ledzi tras. (A przy
okazji wykry w uporzdkowanej na og gowie matki niepokojcy baagan. Ju wtedy
zaczynaem klasyfikowa ludzi pod wzgldem adu w gowie i stwierdziem, e wol typy
baaganiarskie, ktrych myli przelewaj si wiecznie jedne w drugie, tak e tskne myli o
jedzeniu nakadaj si na powan zadum nad zarabianiem na ycie, a fantazje erotyczne
ingeruj w rozwaania polityczne, albowiem czy je bliskie pokrewiestwo z moim wasnym
chaosem w gowie, gdzie wszystko zderza si ze wszystkim, a biaa plamka wiadomoci
przeskakuje niczym oszalaa pcha z jednej sprawy na drug... Amina Sinai, ktr sumienny
instynkt porzdku wyposay w umys o nienaturalnym niemal adzie, w przedziwny sposb

zasilia szeregi pogmatwacw.)


Jechalimy na pnoc, obok szpitala Breach Candy, wityni Mahalakszmi, obok
Hornby Vellard, Stadionu Wallabhbhai Patela i grobowca Hadi Alego na wyspie, na pnoc
od tego, co dawniej (nim urzeczywistnio si marzenie pierwszego Williama Methwolda)
stanowio wysp Bombaj. Jechalimy ku bezimiennej masie zabudowa, wiosek rybackich,
zakadw wkienniczych, wytwrni filmowych, ktre wypeniy miasto w pnocnych jego
czciach (niedaleko std! Nie tak daleko od miejsca, gdzie siedz teraz obserwujc
podmiejskie pocigi!)... dzielnicy wcale mi wwczas nie znanej; rycho straciem orientacj i
musiaem przyzna w duchu, e si zgubiem. W kocu stanlimy w odraajcej bocznej
uliczce penej picych w rynsztokach bezdomnych, warsztatw naprawy rowerw, obdartych
mczyzn i chopcw. Gdy tylko matka wysiada z samochodu, obstpiy j tabuny dzieci; i
ta, ktra nigdy nie odpdzia bodaj muchy, rozdawaa monety, zwikszajc tym samym
pokanie tum. W kocu wyrwaa si i ruszya ulic; jaki chopak zacz si naprasza: Begam, chce pani mycie auta? Super hiper, pierwsza klasa! Begam, dopilnowa auto do pani
powrotu? A pilnowacz ze mnie, e mucha nie siada, prosz si rozpyta! - ... Trwoliwie
czekaem w rodku na jej odpowied. Jak miabym si wydosta z baganika pod okiem tego
ulicznego stra? Po pierwsze, wstyd; a ponadto moje ukazanie si wzbudzioby na ulicy nie
lada sensacj... ale matka podzikowaa: - Nie. - Znikaa w gbi ulicy; niedoszy amator
mycia i pilnowania wozu da wreszcie za wygran; w pewnej chwili wszystkie oczy zwrciy
si na drugi przejedajcy wanie samochd, na wypadek gdyby i z niego miaa wysi
dama, ktra by sypna drobnymi jak orzechami; w tym uamku sekundy (a wniknem w
kilka par oczu, eby wybra stosowny moment) wykonaem swoj sztuczk rowym
kawakiem plastiku i trzask prask znalazem si na ulicy obok zamknitego baganika.
Zaciem usta, po czym ignorujc wycignite donie udaem si za matk niczym
miniaturowy pies policyjny z nosem ogara, a tam, gdzie powinno znajdowa si serce, wali
mi gono bben... i po kilku minutach stanem pod kawiarni Pionier.
W oknie brudne szko; na stolikach brudne szklanki - kawiarnia Pionier nie umywaa
si do lokali Gaylord i Kwality z bardziej reprezentacyjnych dzielnic miasta; dosownie
ohydna speluna, oblepiona tabliczkami PYSZNE LASSI, FSPANIAA FALUDA i BHELPURI PO BOMBAJSKU, z lichego odbiornika radiowego za kas ryczay melodie srebrnego
ekranu, duga, wska jak kiszka, zielonkawa sala owietlona migajcym neonem, zakazany
wiat, w ktrym szczerbaci mczyni z wywiechtanymi kartami i pokerowymi twarzami
przesiadywali nad stoami pokrytymi skajem. Mimo jednak opakanego stanu kawiarnia
Pionier bya rezerwuarem wielu marze. Codziennie o wicie schodzili si tu odstawieni
naleycie popapracy Bombaju, przerni nicponie, takswkarze, szmuglerzy i geszefciarze z
wycigw, ktrzy niegdy, dawno temu, przybyli tu marzc o gwiazdorstwie w kinie, o
groteskowo wulgarnych domach i o zarobkach w czarnorynkowej walucie; gdy codziennie o
szstej rano najwiksze wytwrnie filmowe wysyay do kawiarni Pionier pomniejszych
urzdnikw, aby kaptowali statystw na dany dzie. Kadego ranka przez p godziny, kiedy
Studio D.W.Ramy, Dwikwki Filmistanu oraz Filmy R.K. dokonyway wyboru, kawiarnia
stanowia centrum wszelkich ambicji i nadziei tego miasta; nastpnie werbownicy z wytwrni
filmowych oddalali si w towarzystwie szczciarzy na-dany-dzie, knajpa za pustoszaa i
popadaa w swj notoryczny, owietlony neonem stupor. Po poudniu do kawiarni wkracza
zupenie inny zestaw marze, eby przesiedzie kilka godzin przy kartach, Pysznym Lassi i
cuchncych biri - ju inni mczyni o innych nadziejach: wtedy jeszcze nie wiedziaem, e
popoudniami Pionier jest staym miejscem spotka czonkw Partii Komunistycznej.
Byo wanie popoudnie; zobaczyem, jak matka wchodzi do kawiarni Pionier; nie
miaem za ni wej, zostaem wic na ulicy, przyklejajc nos do opajczonego rogu brudnej
szyby; nie zwaaem na rzucane mi dziwaczne spojrzenia - biae spodnie, chocia powalane
od baganika, miaem sztywno wykrochmalone; wosy, chocia zmierzwione od baganika,

miaem wypomadowane; buty, chocia w istocie zdarte, byy wszelako trampkami chopca z
dobrego domu - wiodem za ni wzrokiem, kiedy sza niepewnie, utykajc od nagniotkw,
midzy rozklekotanymi stolikami i surowymi spojrzeniami mczyzn; widziaem, jak matka
siada przy ocienionym stoliku w samym kocu wskiej jaskini; i wtedy dojrzaem mczyzn,
ktry wsta, eby si z ni przywita.
Skra na twarzy zwisaa mu fadami, ktre zdradzay, e dawniej musia by zaywny;
zby poplamione betelem. Mia na sobie czyst bia kurt z haftem Lakhnau przy dziurkach
od guzikw. Mia te dugie, poetycko dugie wosy opadajce mu strkami na uszy; czubek
gowy za lnicy i ysy. Zakazane sylaby zadwiczay mi echem w uszach: Na. Dir. Nadir. I
naraz w duszy rozpaczliwa myl: po co si tak uparem, eby tu przyj?!
Pewnego razu by sobie podziemny maonek, ktry zbieg, zostawiajc czu zgod
na rozwd; poeta, ktrego wersy nigdy si nawet nie rymoway, ktremu ycie ocaliy
bezpaskie psy. Mino dziesi lat i zjawi si Bg-wie-skd, a skra na ciele zwisaa mu
luno na wspomnienie niegdysiejszej tuszy; podobnie te jak jego-pewnego-razu-maonka
przybra nowe imi... Nadir Chan by teraz Kasimem Chanem, oficjalnym kandydatem
oficjalnej Komunistycznej Partii Indii. Lal Kasim. Czerwony Kasim. Wszystko musi mie
swj sens: rumiece nie bez powodu s czerwone. Wuj Hanif powiedzia: - Czekajcie tylko
komunistw! - a matka spsowiaa; polityka i uczucie zlay jej si na policzkach... przez
brudny, kwadratowy, szklany ekran kinowy okna kawiarni Pionier obserwowaem, jak Amina
Sinai i dzi-ju-nie-Nadir odgrywaj scen miosn; grali j z nieudolnoci prawdziwych
amatorw.
Na powleczonym skajem stole paczka papierosw: State Express 555. Liczby te maj
swj sens: 420, liczba nadana oszustom; 1001, liczba nocy, magii, alternatywnych
rzeczywistoci - liczba umiowana przez poetw, znienawidzona przez politykw, gdy
alternatywne wersje wiata stanowi dla nich zagroenie; i 555, ktr przez cae lata
uwaaem za najbardziej zowrog z liczb, szyfr samego Diaba, Wielkiej Bestii, samego
Szejtana! (Powiedzia mi to Cyrus Wielki, a ja nie dopuszczaem nawet myli, e mgby si
myli. Myli si jednak: naprawd demoniczn liczb nie jest 555, tylko 666; wszelako w
mojej gowie po dzi dzie ciemna aura spowija trzy pitki.)...Ale daj si ponie dygresjom.
Do powiedzie, e ulubiony gatunek Nadira-Kasima to wanie wyej wymienione
papierosy State Express; e cyfra pi powtarzaa si trzy razy na paczce; i e pochodziy z
zakadw W.D. & H.O. Willsw. Lkajc si spojrze na twarz matki, skupiem wzrok na
paczce papierosw, przechodzc z podwjnego ujcia kochankw na wyjtkowe zblienie
nikotyny.
Ale oto w kadr wchodz rce - najpierw rce Nadira-Kasima, chocia ich poetycka
mikko jakby teraz stwardniaa; rce dr niczym pomie wiecy, pegaj przez skaj, po
czym cofaj si nagle; nastpnie rce kobiece, czarne jak dety, sun do przodu niby
eleganckie pajki; rce podnosz si znad skajowego blatu, kr nad trzema pitkami,
rozpoczynaj przedziwny taniec, wznosz si, opadaj, kouj nad sob, przeplataj si w
powietrzu, rce spragnione dotyku, rce wycignite zastyge rozedrgane dopominajce si lecz zawsze w kocu umykaj, opuszki palcw unikaj opuszkw palcw, bo tu na tym
swoim brudnym szklanym ekranie kinowym ogldam przecie indyjski film, obwarowany
zakazem kontaktu fizycznego, aby nie deprawowa kwiatu modziey hinduskiej; no i nogi
pod stoem, a twarze nad nim, nogi sun ku nogom, twarze garn si powolutku do twarzy,
lecz wtem pierzchaj w drastycznym ciciu cenzury... dwoje nieznajomych, a kade z
ekranowym imieniem, rnym od imienia nadanego przy urodzeniu, odgrywa swoje na poy
niechciane role. Wyszedem z kina przed zakoczeniem, eby si wlizn z powrotem do
baganika nie umytego, nie pilnowanego Roveru i chocia wyrzucaem sobie, e si
wybraem na ten film, nie mogem opanowa chtki, eby obejrze go jeszcze raz. Co
zobaczyem na samym kocu: rce matki podniosy oprnion do poowy szklank Pysznego

Lassi; usta matki przywary delikatnie, nostalgicznie do zmatowiaego szka; rce matki
wrczyy szklank Nadirowi-Kasimowi; ktry rwnie przyoy, z drugiej strony szklanki,
swoje poetyckie usta. W ten sposb ycie naladowao kiepsk sztuk, a siostra wuja Hanifa
wniosa erotyk poredniego pocaunku w zielon neonow obskurno kawiarni Pionier.
Reasumujc: w peni lata 1957, u szczytu kampanii wyborczej, Amina Sinai rumienia
si z niewyjanionych powodw na kad rzucon mimochodem wzmiank o
Komunistycznej Partii Indii. Jej syn - w ktrego burzliwym umyle znalazo si jeszcze
miejsce na kolejn obsesj, bo dziesicioletnia gowa pomieci liczb fiksacji - pojecha z ni
na pnoc miasta i wyszpiegowa kad bolesn scen bezowocnej mioci. (Teraz, skoro
Ahmed Sinai uleg zamroeniu, Nadir-Kasim nie ustpowa mu ju nawet pod wzgldem
seksu; rozdarta midzy mem, ktry zamyka si w gabinecie i wyklina kundle, a byym
mem, ktry niegdy gra z ni czule w plucie-do-celu, Amina Sinai musiaa poprzesta na
caowaniu szklanki i tacu rk.)
Pytanie: czy po tamtym incydencie posuyem si jeszcze kiedykolwiek rowym
plastikiem? Czy wrciem do kawiarni statystw i marksistw? Czy uzmysowiem matce
haniebno jej czynu - czy to si bowiem godzi, eby matka - mniejsza o pewnego-razu - na
oczach swojego jedynaka, jak moga jak moga jak moga? Odpowiedzi: nie, nie i jeszcze raz
nie.
Co zrobiem: kiedy wybieraa si po sprawunki, zasadzaem si w jej mylach.
Mina mi ju ch przekonania si na wasne oczy, jedziem wic na pnoc miasta w
matczynej gowie; pod oson tego nieprawdopodobnego incognito siadywaem w kawiarni
Pionier i wysuchiwaem rozmw na temat szans wyborczych Czerwonego Kasima;
bezcielesny, lecz w peni obecny, podaem w lad za matk, kiedy towarzyszya Kasimowi
w jego obchodach po kamienicach tej dzielnicy (czyby to byy te same cale, ktre ojciec nie
tak dawno sprzeda, zostawiajc podnajemcw na pastw losu?), kiedy pomagaa mu
reperowa krany i nagabywa gospodarzy, eby dokonywali remontw i dezynfekcji. Amina
Sinai wystpowaa wobec ndzarzy w barwach Partii Komunistycznej - co nigdy zreszt nie
przestao jej dziwi. Moe zdecydowaa si na to ze wzgldu na rosnce ubstwo wasnego
ycia; ale w wieku dziesiciu lat nieskoro mi byo do wspczucia; tote na swj wasny
sposb zaczem marzy o zemcie.
Pono legendarny kalif Harun al-Raszid lubi wystpowa incognito wrd
mieszkacw Bagdadu; ja, Salim Sinai, rwnie potajemnie wdrowaem po zaukach mojego
miasta, ale nie mog powiedzie, ebym wiele przy tym uy.
Beznamitne opisy dziww i osobliwoci, a take ich przeciwiestwo, mianowicie
napuszone, stylizowane wersje spraw powszednich - te metody, rwnoznaczne ze
wiatopogldem, podwdziem - czy moe przejem - od najgroniejszego ze wszystkich
dzieci pnocy, swojego rywala, wsppodmieca, rzekomego syna Wee Willie Winkiego:
iwy-od-kolan. Metody te stosowane w jego wypadku bez jakiejkolwiek wiadomej myli,
miay tworzy obraz wiata o zdumiewajcej jednorodnoci, gdzie mona wspomnie
mimochodem, jakby przelotnie, straszliwe morderstwa prostytutek, ktre w owym czasie
zaczy wypenia rynsztokow pras (ich ciaa za wypeniay rynsztoki), ledzc z pasj
skomplikowane warianty danego rozdania kart. mier i przegrana w remika to dla Siwy
jedno i to samo; std jego przeraajca w swej nonszalancji przemoc, ktra na ostatku... ale
zacznijmy od pocztku:
Chocia upatruj w tym wasn win, twierdz, e jeeli widzisz we mnie tylko i
wycznie aparat radiowy, to chwytasz ledwie poow prawdy. Myl bywa rwnie czsto
obrazowa lub czysto symboliczna, jak i werbalna; tak czy owak, aeby porozumiewa si i
rozumie ze swoimi kolegami z Konferencji Dzieci Pnocy, musiaem szybko wyj poza
sfer werbaln. Wkraczajc w ich nieskoczenie zrnicowane umysy byem zmuszony
wdziera si pod fornirowan powierzchni ich myli wyraanych w niezrozumiaych

jzykach, co dawao oczywisty (a uprzednio zademonstrowany) skutek, e uwiadamiali sobie


moj obecno. Majc w pamici dramatyczne wraenie, jakie taka wiadomo wywara na
Evie Burns, zadawaem sobie trud agodzenia wstrzsu powodowanego swoim wejciem. Za
kadym razem podczas pierwszej transmisji przekazywaem obraz swojej twarzy,
umiechnitej, jak mniemaem, kojcym, serdecznym, ufnym, przywdczym umiechem, oraz
przyjanie wycignitej rki. Zaczy si jednak wyrzyna kopoty. Po pewnym czasie zdaem
sobie spraw, e ten obraz jest wydatnie znieksztacony moim zaenowaniem z powodu
wasnego wygldu; tote portret, wysyany przeze mnie na falach myli narodu, z
wyszczerzonymi zbami kota z Cheshire, by tak szkaradny, jak tylko portret by moe,
ukazywa zatem niesamowicie wyolbrzymiony nos, absolutny brak podbrdka i wielgachne
plamy na skroniach. Nic dziwnego, e czsto witano mnie okrzykami psychicznego
przeraenia. Mnie te czsto napdzay strachu wizerunki wasne moich dziesicioletnich
pobratymcw. Kiedy odkrylimy, co si dzieje, nakoniem wszystkich uczestnikw
Konferencji z osobna, aby przejrzeli si w lustrze albo w tafli wody; dopiero wtedy kady z
nas si przekona, jak naprawd wyglda. Jedyny szkopu w tym, e nasz uczestnik z Kerali
(ktry, jak pamitasz, przenika lustra na wylot) niechccy wyldowa po drugiej stronie
restauracyjnego lustra w elegantszej dzielnicy New Delhi i musia si salwowa ucieczk;
natomiast bkitnooki uczestnik z Kaszmiru run do jeziora i niechccy zmieni pe, wpad
bowiem jako dziewczyna, a wyoni si jako pikny chopiec.
Kiedy si przedstawiem Siwie, ujrzaem w jego gowie straszliwy obraz maego
pokraki ze szczurz twarz, zepsutymi zbami i par najwikszych kolan, jakie wiat widzia.
Na widok obrazu o tak groteskowych proporcjach zamar mi z lekka umiech na moim
rozpromienionym obliczu; wycignita rka zadraa mi i ja si zaciska. A Siwa czujc
moj obecno, z pocztku zareagowa niewysowion wciekoci; potne, wrzce fale
oburzenia zakipiay mi w gowie; po chwili jednak:
- Eje, przecie ja ci znam! To ty jeste ten zamoniaczek z Posiadoci Methwolda,
prawda?
Na co ja, nie mniej zdumiony:
- Syn Winkiego, ten ktry olepi Okruchoka!
Jego wasny wizerunek nad si pych.
- A jake, we wasnej osobie. Czowieku, ze mn nie ma artw!
Nieoczekiwane spotkanie zmusio mnie do banaw:
- No, a jak tam twj ojciec? Przesta jako przychodzi...
Wtedy on jakby z ulg:
- Ojciec? Nie yje.
Moment przerwy; po czym zaskoczenie - ju bez zoci - i znw Siwa: - Czekaj no,
jar, piekielnie to fajne... jak ty to robisz? - Oddaem si swoim typowym wyjanieniom, ale po
chwili mi przerwa: - Aha! Wiesz co, ojciec mi mwi, e te si urodziem punkt o pnocy,
czyli e obaj jestemy tak samo przywdcami tej twojej bandy! Pnoc jest najlepsza, zgoda?
Czyli e te inne dzieciaki musz si nas sucha!
Przed oczyma stan mi obraz drugiej, tyle e jeszcze silniejszej Evelyn Lilith Burns...
odrzuciwszy to niesprawiedliwe porwnanie wytumaczyem:
- Niezupenie tak sobie wyobraaem Konferencj; chodzio mi raczej o co, no wiesz,
co w rodzaju nieformalnego stowarzyszenia osb sobie rwnych, przy czym kady mgby
swobodnie przedstawi swj punkt widzenia...
Co jakby gwatowne prychnicie zadudnio echem po cianach mojej gowy.
- Jedna wielka bzdura, czowieku. Co bymy zdziaali z tak band? Banda musi mie
wodza. Wemy choby mnie - (znw nad si pych) - ju od dwch lat prowadz tu w
Matandze jedn tak band. Odkd skoczyem osiem lat. Starsze dzieciaki i w ogle. I co ty
na to?

Wtedy ja, niechtnie:


- I co ta twoja banda robi, ma jakie zasady i w ogle?
miech Siwy w moich uszach...
- Taa, zamoniaczku: jedn. Wszyscy robi, co im ka, bo inaczej tymi kolanami
ciskam gwniarzy na miazg!
Nadal podejmowaem rozpaczliwe wysiki, eby przekona iw do swojego punktu
widzenia:
- Zrozum, musimy tu by w pewnym celu, nie uwaasz? Zgodzisz si chyba, e
wszystko musi mie jak przyczyn? Pomylaem wic, e powinnimy sprbowa wykry,
na czym on polega, a potem, kapujesz, tak jakby mu si powici...
- Zamoniaczku - rozdar si Siwa - co ty, do cholery, wiesz! Czowieku, jaki znowu
cel? Co na tym zakichanym wiecie ma jakkolwiek przyczyn? Jara, z jakiej niby przyczyny
ty jeste bogaty, a ja biedny? Czowieku, co ma na celu gd? Bg jeden wie, ile milionw
durniw mieszka w tym kraju, a ty, czowieku, chcesz si w tym doszuka celu? Posuchaj
mnie, czowieku, trzeba apa, co si tylko da i korzysta, jak si tylko da, bo potem si
umiera. Ot, i caa przyczyna, zamoniaczku. A wszystko inne to tylko zafajdana blaga!
Na te sowa a zadygotaem cay w swoim ku pnocnej godziny... - Przecie
historia - powiadam - no i sam premier napisa do mnie list... a ty nie wierzysz nawet w... czy
to wiadomo, do czego jestemy...
Ale moje alter ego, Siwa, ostro przerwa:
- Suchaj no, may, peno masz idiotyzmw w gowie. Widz, e bd musia przej
wszystko w swoje rce. Powiedz to tym innym cudakom!
Nos i kolana i kolana i nos... rywalizacja powstaa owej nocy moga si nigdy nie
skoczy, ale ostatecznie ciachny dwa noe, rachciachciach... nie potrafi stwierdzi: moe
wstpi we mnie duch Mijana Abdullaha, ktrego przed laty zadgay noe, zaszczepiajc mi
ide nie skrpowanego federalizmu i skazujc mnie na pastw noy; w tym jednak momencie
zdobyem si na odwag i oznajmiem Siwie:
- Nie moesz przewodniczy Konferencji; beze mnie twoje sowa nawet do nich nie
dotr!
Na co on podtrzyma swoje wypowiedzenie wojny:
- Sami zechc mnie pozna, zamoniaczku; tylko mnie sprbuj powstrzyma!
- eby wiedzia - odparowaem - e sprbuj.
Siwa, bg zniszczenia, a zarazem najpotniejsze z bstw; Siwa, najwspanialszy
tancerz; ktry dosiada byka; ktremu nie oprze si adna sia... chopiec Siwa, jak nam
oznajmi, musia od najwczeniejszych dni walczy o przetrwanie. A kiedy jego ojciec mniej
wicej rok wczeniej straci kompletnie gos, Siwa musia si na dobitk broni przed
rodzicielsk gorliwoci Wee Willie Winkiego.
- Czowieku, chcia, ebym nic nie widzia! Przewiza mi oczy szmat i zaprowadzi
na dach naszego calu! A wiesz, co mia w rku? Skurkowany motek, czowieku! Motek!
Czowieku, ten ajdak chcia mi poama nogi, bo to si zdarza, wiesz, zamoniaczku, ludzie
okaleczaj rodzone dzieci, eby zarabiay ebranin, a zawsze wicej ci wpadnie, jak jeste
poamancem! No wic popycha mnie, czowieku, a padam na dach; i wtedy... - I wtedy
motek zamachn si na kolana, wiksze i bardziej wlaste ni u policjanta, atwy cel, ale
oto kolana wkroczyy do akcji, rozstpiy si szybciej ni byskawica - wyczuy powiew
spadajcego motka i rozwary si jak najszerzej; i wtedy motek waln midzy kolana, nadal
trzymany ojcowsk rk; i wtedy kolana zacisny si jak pici. Motek, ju nieszkodliwy,
zadzwoni o beton. Przegub Wee Willie Winkiego uwiz midzy kolanami jego nic nie
widzcego syna. Zduszony charkot z ust ojca w mczarniach. Lecz kolana pr coraz to
bardziej bardziej bardziej, jeszcze i jeszcze mocniej, a wreszcie trzask. - Czowieku,
zamaem mu ten jego przeklty przegub! Niele mu daem popali, co? Niech mnie diabli!

Siwa i ja urodzilimy si pod znakiem Kozioroca; ta konstelacja mnie daa spokj,


lecz Siwie przekazaa swj dar. Kozioroec, co zawiadczy kady astrolog, to gwiazdozbir
sprawujcy wadz nad kolanami.
***
W dniu wyborw w roku 1957 Kongres Wszechindyjski przey niemiy wstrzs.
Mimo e wygra wybory, dwanacie milionw gosw dowiodo, i komunici stanowi
najwiksz, jake liczn, parti opozycyjn; w Bombaju za pomimo wysikw bossa Patila
ogromna liczba wyborcw nie postawia krzyykw przy symbolu Kongresu w postaci
witej-krowy-i-sscego-cielaka, przedkadajc mniej rozczulajce piktogramy Samjukta
Maharasztra Samiti i Maha Gudarat Pariszad. Kiedy na naszym pagrze rozprawiano o
grobie ze strony komunistw, moja matka wci si rumienia; a mymy przyjli z
rezygnacj podzia stanu Bombaj.
Jeden uczestnik Konferencji Dzieci Pnocy mia swj drobny udzia w tych
wyborach. Rzekomy syn Winkiego, Siwa, zosta zwerbowany przez... - a, zreszt lepiej nie
wymienia nazwy partii; chocia tylko jedna partia dysponowaa naprawd pokanymi
sumami - tote w dniu gosowania on i jego banda, wystpujca pod nazw Kowbojw,
trzymaa stra przed lokalem wyborczym na pnocy miasta, przy czym jedni trzymali dugie,
mocne kije, inni onglowali kamieniami, jeszcze inni dubali sobie noami w zbach, wszyscy
natomiast zachcali wyborcw, aby kady odda swj gos rozumnie i rozwanie... czy po
zamkniciu lokali zamano pieczcie na urnach? Czy sfaszowano wybory? Tak czy owak,
kiedy podliczono kartki, odkryto, e Czerwony Kasim minimaln liczb gosw przegra
mandat; chlebodawcy mojego rywala byli wielce zadowoleni... A teraz Padma pyta spokojnie:
- Ktrego to byo dnia?
Odpowiadam bez namysu:
- Gdzie na wiosn.
I zaraz uwiadamiam sobie, e znw si omyliem - wybory roku 1957 odbyy si
przed moimi dziesitymi urodzinami, a nie po nich; lecz chocia na wszystkie strony ami
sobie gow, moja pami, jak na zo, nijak nie chce odwrci nastpstwa zdarze. Dosy
mnie to martwi. Nie mam pojcia, co tu szwankuje.
Padma na prno usiuje mnie pocieszy:
- Po kiego ci tak zrzeda mina? Wszyscy na okrgo zapominamy o rnych
bahostkach!
Jeeli jednak pominiemy bahe rzeczy, czy znajd si na podordziu rzeczy istotne?

Alfa i Omega
Jeszcze kilka miesicy po wyborach w Bombaju wrzao; jeszcze dzisiaj wrze mi w
gowie na wspomnienie tamtych dni. Bardzo zbia mnie z tropu moja omyka; eby wic
odzyska rwnowag psychiczn, stan teraz pewnie na znajomym gruncie Posiadoci
Methwolda; zostawi na boku dzieje Konferencji Dzieci Pnocy, na drugim za boku
cierpienia wywoane przez kawiarni Pionier i opowiem ci o upadku Evie Burns.
Nieco dziwacznie zatytuowaem niniejszy epizod. Alfa i Omega gapi si na mnie z
tej stronicy, domagajc si wyjanienia - osobliwy to nagwek jak na pmetek mojej
opowieci, bo zalatuje pocztkami i kocami, a przecie mona by mi wytkn, e powinien
raczej traktowa o rodkach; w caej swej zatwardziaoci ani myl go zmienia, chocia
nasuwa si wiele alternatywnych tytuw, na przykad: Od Mapki do Rezusa, czy Palec
Redux, czy te - bardziej aluzyjnie - Gsior, z oczywistym odniesieniem do mitycznego
ptaka, hansa bd paramahansa, symbolizujcego zdolno ycia w dwch wiatach,
materialnym i duchowym naraz, w wiecie ziemi-i-wody oraz w wiecie powietrza, fruwania.
Jest wszake Alfa i Omega; zatem Alf i Omeg pozostanie. Zawiera on bowiem
pocztki, a take najrozmaitsze koce; wkrtce si dowiesz, co mam na myli.
Padma a cmoka z niecierpliwoci.
- Znw tak jako dziwnie gadasz - strofuje mnie. - Opowiesz wreszcie o tej Evie czy
nie?
...Po wyborach powszechnych rzd Centralny wci deliberowa nad przyszoci
Bombaju. Najpierw chciano stan podzieli; po czym cofnito decyzj; nastpnie podzia znw
wychyli eb. Co za do samego miasta - miao zosta stolic Maharasztry; albo te
Maharasztry i Gudaratu; albo niezalenym stanem... kiedy wic rzd si gowi, co by tu u
licha przedsiwzi, mieszkacy postanowili wymc na nim szybk decyzj. Rozptay si
zamieszki (nadal si niosa dawna pie bojowa Marathw: - Jak si masz? Mam si wietnie!
To wezm kija i wygrzmoc ci setnie! - wzbijao si ponad wir walki); co gorsza do caej tej
bijatyki wczya si jeszcze pogoda. Panowaa dotkliwa susza; drogi pkay; chopi po
wsiach musieli zabija wasne krowy; a w dzie Boego Narodzenia (ktrego donioso nie
moga umkn adnemu chopcu uczszczajcemu do szkoy misyjnej i pozostajcemu pod
opiek niani katoliczki) w zbiorniku Walkewar nastpia seria dononych wybuchw i
gwne rury dostarczajce wieej wody miastu, jego linie ycia, jy sika w powietrze
fontannami niczym olbrzymie stalowe wieloryby. Gazety rozpisyway si o sabotaystach;
domysy na temat tosamoci przestpcw i ich afiliacji politycznych konkuroway o miejsce
z reportaami na temat nie ustajcej fali zabjstw ladacznic. (Ze szczeglnym
zainteresowaniem przyjem fakt, e morderca zostawia swj dziwaczny podpis. Zwoki
panienek uduszonych na mier miay siniaki na szyjach, zbyt due, by pochodziy od
kciukw, odpowiadajce raczej ladom, jakie mogaby zostawi para ogromnych,
nadprzyrodzenie potnych kolan.)
Bawi si jednak w dygresje. Bo niby co, sroy si mars na czole Padmy, to wszystko
ma wsplnego z Evelyn Lilith Burns? Ju staj, e si tak wyra, na baczno i spiesz z
odpowiedzi: zaraz po przerwaniu dostaw wieej wody dla miasta dzikie koty bombajskie
zaczy ciga do tych jego czci, gdzie wody byo jeszcze wzgldnie pod dostatkiem;
innymi sowy do zamoniejszych dzielnic, w ktrych kady dom mia na strychu bd w
piwnicy wasny zbiornik wodny. I tak, na pitrowy pagr Posiadoci Methwolda wtargna
armia spragnionych kocurw; koty kbiy si na placyku midzy domami, wspinay po
kratkach bugenwilli i wskakiway do salonw, przewracay doniczki z kwiatami, eby
chepta zatch wod od rolin, biwakoway w azienkach, pijc z klozetw, pieniy si w
kuchniach paacw Williama Methwolda. Miejscowa suba usiowaa wprzdy odeprze
wielk koci inwazj, ale bez skutku; panie z posiadoci wydaway ju tylko bezradne

okrzyki zgrozy. Na kadym kroku poniewieray si twarde, zesche robaki z kocich


ekskrementw; sama liczba kocich szeregw spustoszya wszystkie ogrody; a w nocy nie byo
mowy o spaniu, bo caa ta armia dobywaa gosu i wya z pragnienia do ksiyca. (Baronowa
Simki von der Heiden odmwia walki z kotami; ju wykazywaa objawy choroby, ktra
niebawem miaa j doprowadzi do smutnego koca.) Nussie Ibrahim zadzwonia do mojej
matki i owiadczya:
- Siostro Amino, koniec wiata.
Mylia si jednak; gdy trzeciego dnia tej wielkiej kociej inwazji Evelyn Lilith Burns
odwiedzia kolejno wszystkie domostwa posiadoci ze swoim pistoletem Stokrotka
trzymanym niedbale w rku i zaoferowaa, e za pewnym wynagrodzeniem pooy w
mgnieniu oka kres tej pladze kiciusiw.
Przez cay dzie Posiado Methwolda rozbrzmiewaa odgosami pistoletu Evie i
miaukami kotw w agonii, a Evie podchodzia kolejno jednego zwierzaka po drugim, niele
si przy tym bogacc. Ale (jak czsto dowodzi historia) moment najwikszej chway
czowieka zawiera jednoczenie zalek jego ostatecznego upadku; tak si te stao, bo tymi
kocimi szykanami Evie przynajmniej w oczach Mosinej Mapki absolutnie przebraa miar.
- Bracie - owiadczya ponuro Mapka - obiecaam ci, e dobior si do tej dziewuchy;
i teraz, wanie teraz, nadszed czas.
Pytania bez odpowiedzi: czy to prawda, e moja siostra opanowaa jzyk kotw
podobnie jak ptakw? Czyby umiowanie kociego ycia doprowadzio j do ostatecznoci?...
nim rozptaa si wielka kocia inwazja, wosy Mapki spowiay na brz; moja siostra
skoczya z paleniem butw; ale nadal z niewiadomego powodu tkwia w niej jaka
zawzito, nie znana nikomu z nas; tote Mapka wybiega na placyk i wrzasna na cae
gardo:
- Evie! Evie Burns! Gdziekolwiek jeste, wya, i to zaraz!
W otoczeniu pierzchajcych kotw Mapka czekaa na Evelyn Burns. Wyszedem na
werand na parterze, eby popatrze; Sonny, Okruchoka, Pomada i Cyrus te patrzyli ze
swoich werand. Zobaczylimy, jak Evie Burns wyania si od strony kuchni Willi Wersal;
zdmuchiwaa dymek z lufy pistoletu.
- Wy, Hindusi, dzikujcie swoim gwiazdom, e mnie tu przywiody - oznajmia Evie bo te koty zjadyby was ywcem!
Ale oto Evie zamilka na widok napicia czajcego si w oczach Mapki; i wtedy
Mapka jak cie runa na Evie; rozpocza si bitwa, ktra, zda si, trwaa kilka godzin (a w
rzeczywistoci moga trwa najwyej par minut). Przesonite kurzem placyku dziewczyny
tarzay si kopay drapay gryzy, z tumanu pyu wzbijay si kaki wosw, raz po raz migay
tylko w tym oboku okcie stopy w przybrudzonych biaych skarpetkach, kolana i strzpy
sukienek; nadbiegli doroli, sucy nie dali rady rozdzieli walczcych, tote ogrodnik Homi
Catracka musia skierowa na nie gumowego wa, eby je wreszcie rozczy... Mosina
Mapka podniosa si nieco chwiejnie i strzepna zamoczony rbek sukienki, nie zwaajc na
gromkie zapowiedzi kary z ust Aminy Sinai i Marii Pereiry; gdy obok, na zwilonej
szlauchem ziemi leaa Evie Burns ze zamanym aparatem ortodontycznym, wosy miaa
skotunione od bota i liny, a ducha i wadz nad nami zamane raz na zawsze.
Kilka tygodni pniej ojciec wysa j na dobre do domu.
- eby otrzymaa staranne wychowanie z dala od tych dzikusw - mia rzekomo
powiedzie; odezwaa si do mnie tylko raz, po p roku, kiedy ni std, ni zowd przyszed od
niej list z informacj, e zadgaa noem pewn staruszk, ktra zaprotestowaa przeciwko jej
maltretowaniu kota. Dostaa za swoje - napisaa Evie. - Powiedz swojej siostrze, e jej si
wtedy udao. Oddaj cze tej nieznanej starszej pani: spacia bowiem rachunek Mapki.
Znacznie ciekawsza ni ostatnia wiadomo od Evie jest myl, ktra nasuwa mi si
teraz, kiedy spogldam wstecz w gb tunelu czasu. Majc przed oczyma obraz Mapki i Evie

tarzajcych si po ziemi domylam si chyba, co je popchno do tego pojedynku na mier i


ycie, a co dalece wykraczao poza spr o drczenie kotw: walczyy mianowicie o mnie.
Evie i moja siostra (pod wieloma wzgldami do siebie podobne) kopay i drapay pozornie
tylko przejte losem kilku spragnionych wody kocich przybdw; bo moe kopniaki Evie
byy wymierzone we mnie, moe daway upust zoci za moj inwazj w jej myli; z kolei
moe sia Mapki pyna z lojalnoci siostrzanej, a jej akt wojenny stanowi w gruncie rzeczy
akt mioci.
Zatem na placyku polaa si krew. Kolejny poniechany tytu tego ustpu brzmia - do
twojej wiadomoci - Krew nie woda. W owym okresie niedoboru wody krew a nie woda
pocieka Evie Burns po twarzy; wizy krwi poduszczyy Mosin Mapk; a na ulicach
Bombaju uczestnicy rozruchw te przelewali krew. Wok krwawe morderstwa, ponadto na
zakoczenie tego ociekajcego krwi wykazu moe nie od rzeczy bdzie jeszcze raz
wspomnie fale krwi napywajce mojej matce na policzki. Owego roku oddano dwanacie
milionw gosw na czerwonych, a czerwie to kolor krwi. Niebawem pjdzie dalsza krew;
warto mie na uwadze grupy krwi A i 0, Alfa i Omega - i jeszcze jedn, trzeci moliwo. A
take inne elementy: powstawanie zygoty i przeciwciaa Kella oraz najbardziej tajemniczy
atrybut krwi, czynnik znany jako Rhesus, pod ktr to acisk nazw kryje si zarazem
mapka rezus.
Wszystko ma swj ksztat, wystarczy si dobrze rozejrze. Od formy nie ma ucieczki.
Zanim jednak krew zawieci tryumf, zerw si do lotu (niczym gsior paramahansa,
ktry przefruwa z jednego ywiou do drugiego) i wrc na chwil do spraw mojego
wewntrznego wiata; bo chocia upadek Evie Burns pooy kres mojemu ostracyzmowi ze
strony pagrowych dzieci, trudno mi im byo tak od razu przebaczy; jeszcze czas jaki
trzymaem si na uboczu i pograem w wypadkach rozgrywajcych si w mojej gowie,
zatopiony w pocztkowej fazie konsolidacji dzieci pnocy.
Postawmy spraw jasno: nie lubiem Siwy. Nie znosiem jego niewyparzonego jzyka,
prostackich pogldw; zaczynaem go nadto podejrzewa o szereg potwornych zbrodni chocia nie potrafiem znale na nie dowodw w jego mylach, bo on jako jedyny z grona
dzieci pnocy umia zamkn przede mn dowoln cz myli, ktre wola zatrzyma dla
siebie - ju sam ten fakt wzmaga moj rosnc niech i podejrzliwo wobec tego typka o
szczurzej twarzy. Za wszelk cen staraem si jednak postpowa fair; a nie byoby fair
trzyma go z dala od pozostaych uczestnikw Konferencji.
Powinienem wyjani, e w miar rozwoju moich zdolnoci umysowych odkryem, i
nie tylko potrafi odbiera transmisje owych dzieci; nie tylko umiem nadawa wasne
komunikaty; lecz rwnie (skoro ju uwizem w tej metaforze radiowej) mog poniekd
suy za oglnokrajow rozgoni, udostpniajc zatem swj przeksztacony umys
dzieciom, przeistaczaem go w swoiste forum, na ktrym za moim porednictwem mogy ze
sob rozmawia. Tote na pocztku roku 1958 codziennie midzy pnoc a pierwsz w nocy
piset osiemdziesicioro jeden dzieci zbierao si na godzin w lok sabha, czyli w
parlamencie mojego mzgu.
Tworzylimy tak haaliw, niesforn zbieranin jak kada gromada piciuset
osiemdziesiciu jeden dziesiciolatkw; pominwszy typow dla naszego wieku ywotno,
dochodzio jeszcze podniecenie z odkrycia siebie nawzajem. Po godzinie takich wrzaskw na
cay regulator, paplaniny, ktni, chichotw, umczony zapadaem w tak gboki sen, e nie
imay si go koszmary, a mimo to budziem si z blem gowy; kto by si tym jednak
przejmowa. Na jawie musiaem stawia czoo rnorakim ciosom matczynej perfidii i
ojcowskiego zapadania si, niestaoci przyjani i wielowymiarowej tyranii szkoy; we nie
za byem orodkiem najbardziej ekscytujcego wiata odkrytego kiedykolwiek przez
dziecko. Pomimo obecnoci Siwy wolaem spa.
Przekonanie Siwy, e on (czy te on-i-ja) urodzi si na przywdc naszej grupy ze

wzgldu na jego (i moje) przyjcie na wiat punkt o pnocy wspiera, musz przyzna, jeden
mocny argument. Wydawao mi si wtedy - tak zreszt jak i teraz - e cud o pnocy mia
wybitnie hierarchiczny charakter, e zdolnoci dzieci drastycznie malay proporcjonalnie do
upywu czasu od wybicia pnocy do chwili ich narodzin; ale nawet ten punkt widzenia
podlega zaartym sporom... - Cotyjakmoesztakmwi - woali chrem: chopak z puszczy
Gir o pustej twarzy, zupenie bez wyrazu (wyjwszy oczy dziurki-w-nosie jam-ustn), ktry
przybiera dowolne rysy twarzy, Harilal, co biega z prdkoci wiatru i Bg wie ilu jeszcze
innych... - Kto powiedzia, e lepiej jest umie to ni tamto? - I: - A potrafisz fruwa? Bo ja
potrafi! - I: - Czy choby ja... przemieniby tak jedn ryb w pidziesit? - I: - Dzisiaj
odwiedziem jutro. Daby i ty rad? No wic co... - w obliczu takiej burzy protestw nawet
Siwa zmieni swoj piewk; mia jednak znale sobie now, i to jeszcze groniejsz groniejsz dla Dzieci, a take dla mnie.
Albowiem uzmysowiem sobie, e nie jestem wolny od pokus przywdztwa. Kto w
kocu odkry Dzieci? Kto zwoa Konferencj? Kto im zapewni miejsce spotka? Czy jako
wspnajstarszemu nie naleay mi si szacunek i powolno z racji starszestwa? Bo czy nie
ten prowadzi klub, kto ustanawia jego siedzib?... Na co Siwa:
- A daje spokj, czowieku. Te kluby szmuby s tylko dla takich zamoniaczkw jak
ty! - Jednake na pewien czas zosta przegosowany. Parwati-czarodziejka, crka sztukmistrza
z Delhi, wzia moj stron (podobnie jak wiele lat pniej ocalia mi ycie) i owiadczya:
- Suchajcie no wszyscy: bez Salima daleko nie zajdziemy, nie dogadamy si i w
ogle, on ma racj. Niech zostanie wodzem!
Na co ja:
- Po co od razu wodzem, traktujcie mnie jak, powiedzmy... wielkiego brata. Wanie;
tworzymy tak jakby rodzin. A ja tu jestem najstarszy.
Zamkno to Siwie usta, odpar wic tylko drwico:
- No dobra, wielki bracie: powiedz nam w takim razie, co mamy robi?
Wwczas zapoznaem Konferencj z mylami, ktre od dawna nie daway mi spokoju:
z pojciami celu i sensu.
- Musimy wymyli - oznajmiem - po co tu jestemy.
Odnotowuj wiernie przekrj pogldw typowych dla uczestnikw Konferencji
(wyjwszy cyrkowych cudakw oraz tych, ktrzy - tak jak maa ebraczka Sundari z bliznami
od noa - utracili swoje moce i podczas naszych obrad nabrali wody w usta niczym ubodzy
krewni na biesiadach): wrd proponowanych ideologii i zamierze znalazy si:
kolektywizm - Powinnimy si zebra i zamieszka razem, no nie? Po co nam inni? indywidualizm - Powiadasz my; ale we wasnej grupie nic nie znaczymy; co w tym
takiego, e kade z nas posiada dar, ktry miaoby wykorzystywa jedynie dla swojego
dobra - obowizki wobec rodzicw - Jeeli tylko umiemy pomc ojcu-matce, koniecznie
trzeba im uly - rewolucja dziecica - Musimy wreszcie pokaza innym dzieciom, e
mona si oby bez rodzicw! - kapitalizm - Pomylcie, co za interesy moglibymy robi!
O, Allah, jacy moglibymy by bogaci! - altruizm - Nasz kraj potrzebuje utalentowanych
ludzi; trzeba by spyta rzd, jak chciaby spoytkowa nasze umiejtnoci - nauka Naleaoby nas podda badaniom - religia - Powimy si wiatu na chwa Bo mstwo - Powinnimy zaatakowa Pakistan! - i tchrzostwo - Wielkie nieba, musimy
trzyma si w ukryciu, wyobracie sobie, co oni z nami poczn, ukamienuj nas jak jakie
czarownice czy co w tym rodzaju!; trafiay si deklaracje praw kobiet i gosy za popraw
losu niedotykalnych; dzieci pozbawione ziemi marzyy o ziemi, czonkowie grskich plemion
o azikach terenowych; zdarzay si te mrzonki o wadzy. Czowieku, nikt nas nie
powstrzyma! Umiemy zaklina, lata, czyta w mylach, zamienia ich w aby,
wyczarowywa zoto i ryby, pozyskiwa ich mio, znika w lustrach i zmienia wasn
pe... jak by nas mieli pokona?

Nie ukrywam, e przeyem zawd. Chocia nie powinienem by; niczym si te dzieci
nie rniy od innych z wyjtkiem darw; w gowach miay to samo, co wszystkie dzieci: ojca
matk pienidze jedzenie ziemi wasno saw wadz Boga. Nigdzie w mylach
Konferencji nie umiaem si dopatrzy niczego tak nowego jak my sami... ale ja te
zboczyem na niewaciwy tor; wcale nie widziaem klarowniej ni inni; tote nawet gdy
Sumitra, podrnik-w-czasie, ostrzega: Mwi wam - to wszystko nie ma sensu - wykocz
nas, zanim si za cokolwiek wemiemy!, po prostu zlekcewaylimy jego gos; z icie
modocianym optymizmem - zoliw odmian wirusa, ktrym si niegdy zarazi mj
dziadek, Aadam Aziz - odsuwalimy od siebie mroczne myli, zatem adne z nas nie
podsuno, e cel Dzieci Pnocy moe tkwi w ich zagadzie; e dopiero zniszczenie nada
nam sens.
Dyskrecja nie pozwala mi wyszczeglni wszystkich gosw z osobna; zreszt te i
inne wzgldy. Po pierwsze, moja opowie nie pomieciaby piciuset osiemdziesiciu jeden
w peni wyksztaconych osobowoci; po drugie, dzieci, mimo swych zadziwiajco odrbnych,
zrnicowanych darw, pozostay dla mnie swoistym wielogowym potworem
przemawiajcym miriadami jzykw wiey Babel; stanowiy kwintesencj rnorodnoci, nie
widz zatem powodu, eby je teraz rozdziela. (Zdarzay si jednak wyjtki. Przede
wszystkim Siwa; no i Parwati-czarodziejka.)
...Przeznaczenie, rola historyczna, numen: oto ksy zbyt wielkie do przeknicia dla
dziesiciolatkw. Moe zreszt i dla mnie; pomimo stale obecnych napomnie wskazujcego
palca rybaka i listu premiera, od wywoanych-kichniciem-cudw odryway mnie raz po raz
codzienne bahostki, uczucie godu bd sennoci, mapie igraszki z Mapk czy te wyprawy
do kina na Kobiet kobr albo Vera Cruz, dugotrwaa tsknota za dugimi spodniami oraz
niewytumaczalna fala gorca poniej-pasa, spowodowana nadchodzc zabaw szkoln,
kiedy to my, chopcy z Katedralnej Szkoy Mskiej im. Johna Connona bdziemy mogli
taczy box-stepa i sombrero z dziewcztami z siostrzanej placwki - takimi jak Masha
Miovic, mistrzyni w stylu klasycznym (- Hi, hi - skomentowa Nalany Keith Colaco),
Elizabeth Purkiss i Janey Jackson - czyli z Europejkami, ktre jak Boga kocham nosiy
kloszowe spdnice, a jak si caoway! - jednym sowem, moj uwag wci przykuway
dotkliwe, absorbujce udrki dorastania.
Nawet symboliczny gsior musi w kocu wyldowa na ziemi; do mam na teraz (tak
jak miaem wtedy) wycznie magicznych aspektw ycia; musz powrci (tak jak
powracaem wwczas) do przyziemnoci; albowiem musi si pola krew.
Pierwsze okaleczenie Salima Sinai, po ktrym rycho nastpio drugie, miao miejsce
w rod na pocztku roku 1958 - w rod tej jake wyczekiwanej zabawy - pod auspicjami
Anglo-Szkockiego Towarzystwa Edukacji. Czyli dokonao si w szkole.
Napastnik Salima: przystojny furiat z krzaczastymi wsiskami barbarzycy:
przedstawiam ci podrygujcego, rwcego wosy z gowy pana Emila Zagailo, ktry uczy nas
geografii i gimnastyki, a ktry owego ranka niechccy zapocztkowa kryzys mojego ycia.
Zagailo podawa si za Peruwiaczyka i z luboci nazywa nas Indusami-z-dungli asymina-paciorki; nad tablic zawiesi reprodukcj przedstawiajc srogiego, spoconego onierza
w spiczastym metalowym hemie i stalowych pantalonach, a w chwilach rozdranienia dga
go palcem i pohukiwa: - Widzicie go, dzikusy! Ten czowiek to cywilizacja! Okacie mu
szacunek: bo ma miecz! - I siek swoj trzcink zamknite w czterech cianach powietrze.
Przezywalimy go Pagal-Zagal, wariat Zagailo, bo mimo wszystkich tych jego gadek o
lamach, konkwistadorach i Pacyfiku wiedzielimy, z absolutn pewnoci plotki, e urodzi
si w dzielnicy Mazagaon, a jego matk Goank porzuci zbiegy ze statku agent handlowy;
by wic nie tylko mieszacem, lecz zapewne te i bkartem. Ta wiadomo pozwalaa nam
zrozumie, dlaczego Zagailo tak houbi swj aciski akcent, a take dlaczego wiecznie si
zoci i wali piciami w kamienne ciany naszej klasy; ta wiadomo wszake nie

zmniejszaa naszego strachu. Owej rody rano czulimy, co si wici, bo odwoano


nadobowizkow katedr.
W rody rano mielimy w planie dwie pod rzd lekcje geografii z panem Zagailo; ale
chodzili na nie tylko idioci i chopcy z rodzin fanatykw, bo w tym samym czasie mona byo
maszerowa do Katedry witego Tomasza w krokodylowym szyku, dugim rzdzie
chopcw wszelkich moliwych wyzna, ktrzy urywali si ze szkoy na ono miosiernie
nadobowizkowego Boga chrzecijan. Zagailo dostawa wprost biaej gorczki, ale nic na to
nie mg poradzi; - dzi jednak oko rozbyso mu zowrogim ognikiem, bo Skrzek (czyli nasz
dyrektor, pan Crusoe) zapowiedzia na apelu porannym, e katedra jest odwoana. Oschym,
chrapliwym gosem dobywajcym si z tego abiego ba pod narkoz skaza nas na dwie
geografie i na Pagala-Zagala, co byo dla nas nie lada zaskoczeniem, bo nie podejrzewalimy,
e Bg te moe sobie wybiera obowizki. Markotnie wkroczylimy do jaskini Zagaila;
jeden z tych nieszczsnych idiotw, ktrym rodzice nie pozwalali chodzi do Katedry,
szepn mi jadowicie w ucho:
- Zobaczysz: dzi wam si dobierze do skry.
I wiesz co, Padmo? Tak si stao.
W klasie pospnie siedz: Nalany Keith Colaco, Gruby Perce Fishwala, Jimmy
Kapadija, ucze z zapomog, ktry mia ojca takswkarza, Pomada Sabarmati, Sonny
Ibrahim, Cyrus Wielki i ja. Inni zreszt te, ale nie ma teraz czasu, bo wariat Zagailo, z
oczyma zwajcymi si z rozkoszy w szparki, przywouje nas do porzdku.
- Geografia czowieka - rzuca Zagailo. - Co to takiego? Kapadija?
- Nie wiem, panie psorze.
Do gry wyrywaj si rce - pi naley do idiotw, ktrym zakazano kocioa, szsta
za, rzecz jasna, do Cyrusa Wielkiego. Ale Zagailo jest dzi dny krwi: witobliwi musz
wycierpie swoje.
- Ty chamie z dungli - szturcha Jimmyego Kapadij, po czym zaczyna niedbaym
ruchem wykrca mu ucho. - Moe by tak czasem przyszed na lekcj, to by si dowiedzia!
- Au au au tak, panie psorze, przepraszam, panie psorze...
W powietrzu wymachuje sze rk, a Jimmyemu zaraz chyba odpadnie ucho.
Bohaterstwo bierze we mnie gr...
- Panie profesorze, niech pan przestanie, on jest chory na serce!
To prawda; ale te prawda niebezpieczna, bo teraz Zagailo rzuca si na mnie:
- A, may awanturnik, co?
Prowadzi mnie za wosy na rodek klasy. Odprowadzany penymi ulgi spojrzeniami
kolegw - chwaa Bogu, e to on, a nie my - wij si z blu pod uwizion czupryn.
- No to odpowiadaj. Wiesz, co to jest geografia czowieka?
Bl zalewa mi gow, usuwajc wszelkie myli o telepatycznym oszustwie.
- Oj, panie psorze, nie, panie psorze, au!
...I teraz wida, jak Zagaili nasuwa si art, jak rozpromienia mu twacz atrap
umiechu; wida, jak rka miga naprzd, kciuk-i-palec wskazujcy wycignite; wida, jak
kciuk-i-palec wskazujcy zwieraj si na czubku nosa i cign w d... gowa musi i w lad
za nosem, tote po chwili nos mi zwisa na d, oczy musz patrze zawo na nogi Zagaili z
brudnymi paznokciami, obute w sanday, tymczasem Zagailo ostrzy sobie dowcip.
- Widzicie, chopcy, widzicie, co my tu mamy? Przyjrzyjcie si z aski swojej,
odraajcej gbie tego prymitywnego stworzenia. Co wam przypomina?
Gorliwe odpowiedzi:
- Diaba, panie psorze.
- Panie profesorze, takiego jednego kuzyna!
- Skd, panie psorze, warzywo, tylko sam nie wiem jakie.
Wtedy Zagailo przekrzykujc wrzaw:

- Milcze, pawiany wcielone! Ten tu przedmiot - pocignicie za mj nos - to


geografia czowieka!
- Jak to, panie psorze, gdzie, panie psorze, co, panie psorze?
Zagailo parska miechem.
- Nie widzicie? - prycha. - Nie widzicie na gbie tej szkaradnej mapy caej mapy
Indii?
- Tak, panie psorze, nie, panie psorze, prosz nam pokaza!
- Widzicie... o, tu, zwisa pwysep Dekan!
To znw o mj nos.
- Panie psorze, panie psorze, skoro to jest mapa Indii, co znacz te plamy?
To Nalany Keith Colaco tak si rozzuchwali. michy-chichy moich kolegw. A
Zagailo odpowiada bez namysu:
- Te plamy - woa - to Pakistan! Znami na prawym uchu to Skrzydo Wschodnie; a ta
ohydna plama na lewym policzku to Zachodnie! Pamitajcie, tumany: Pakistan jest skaz na
obliczu Indii!
- Ho, ho - ryczy ze miechu klasa. - Ekstra dowcip, panie profesorze!
Ale mj nos do si nacierpia; szykuje wic spontaniczny bunt przeciwko zaciskowi
kciuka-i-palca wskazujcego, ostrzy wasn bro... z lewej dziurki od nosa wyania si lnicy
gil i spada z plaskiem na rk pana Zagailo. Gruby Perce Fishwala woa:
- Panie psorze! Kapno mu z nosa! Czy to ma by Cejlon?
Z rk wymazan smarkami Zagailo szybko traci rozbawiony nastrj.
- Zwierz - wyklina mnie. - Widzisz, co zrobie? - Rka Zagaila puszcza mj nos;
przenosi si znw na wosy. luz z nosa zostaje wytarty o moje rwniutko przedzielone
kdziory. I teraz, po raz wtry, rka chwyta za wosy; po raz wtry cignie... lecz tym razem
w gr, szarpnicie do gry, nogi a si unosz na palcach, a Zagailo cignie: - No to czym
jeste? Mw, czym jeste!
- Zwierzciem, panie profesorze!
Rka cignie mocniej wyej.
- Jeszcze raz.
Stojc ju dosownie na czubkach palcw jcz:
- Aj, panie psorze, zwierzciem, zwierzciem, bagam, panie psorze, aj!
Coraz mocniej, coraz wyej...
- I jeszcze raz!
Naraz wszystko si koczy; znw stoj rwno na pododze; a klasa dosownie
zamara.
- Panie profesorze - odzywa si Sonny Ibrahim - wyrwa mu pan wosy.
I teraz caa kakofonia:
- Prosz pana, krew.
- Leci mu krew, panie psorze.
- Panie profesorze, zaprowadzi go do higienistki?
Pan Zagailo sta jak posg z kakiem moich wosw w garci. Natomiast ja - zbyt
wstrznity, eby czu bl - czuem tylko at na gowie tam, gdzie pan Zagailo stworzy
mnisi tonsur, krek, gdzie nigdy ju nie wyrosn wosy, i zdaem sobie spraw, e kltwa
moich narodzin, ktra zwizaa mnie z ojczyzn, znalaza jeszcze jeden nieoczekiwany
wyraz.
Nie miny dwa dni, a Skrzek Crusoe ogosi, e niestety pan Emil Zagailo opuszcza
szko z przyczyn osobistych; ale ja dobrze wiedziaem, co to za przyczyny. Moje wyrwane z
korzonkami wosy przylgny mu do rk niczym plamy krwi, ktrych nie sposb zmy, a
przecie nikt nie chce nauczyciela z wosami na doniach.
- To pierwsza oznaka szalestwa - powtarza z luboci Nalany Keith - a druga, to jak

kto ich tam szuka.


Spadek po Zagailu: mnisia tonsura; a co gorsza, cay zestaw nowych przytykw,
jakich nie szczdzili mi koledzy, kiedy czekalimy na szkolne autobusy, ktre miay nas
rozwie do domw, ebymy si przebrali na zabaw: - Smark ysa-paa! - i - Kinol ma
twarz-jak-mapa! - Kiedy Cyrus zjawi si w kolejce do autobusu, usiowaem podjudzi tum
przeciwko niemu, intonujc rymowank: - Cyrus nasz Wielki, Wyrs bez bumelki, Los go
czeka tusty, Bo urodzi si w czterdziestym smym - ale nikt jej nie podchwyci.
Zbliamy si do wypadkw na zabawie w Szkole Katedralnej. Na ktrej klasowi
tyrani stali si narzdziami losu, palce przemieniy si w fontanny, a Masha Miovic,
legendarna mistrzyni stylu klasycznego, upada zemdlona... Przyszedem na zabaw z gow
obwizan bandaem higienistki. Spniem si, bo wcale nie byo atwo uprosi matk o
zgod na wyjcie; tote kiedy zjawiem si w Sali Zgromadze, penej serpentyn, balonw i
profesjonalnie nieufnych spojrze kocistych przyzwoitek, wszystkie najfajniejsze
dziewczyny dawno ju box-stepoway i sombreroway z bezsensownie pewnymi swego
partnerami. Monitorowie mieli, oczywista, pierwszestwo w wyborze pa; obserwowaem z
dzik zawici, jak sobie poczynaj starsi: Guzder, Doi, Stevenson, Rushdie, Talijarchan,
Tayobali, Dassawala, Wagle i King; usiowaem wkrca si midzy nich pord rozlicznych
przepraszam bardzo, ale na widok mojego bandaa, nosa ograsa i plam na twarzy
wybuchali tylko miechem i odwracali si plecami... z pczkujc nienawici w brzuchu
wcinaem tylko praynki ziemniaczane, popijaem napojami Bubble-Up bd Vimto i
mwiem sobie w duchu: Co za ptaki; eby tak wiedzieli, kim jestem, zaraz by mi, do
diaba, zeszli z drogi! Nadal jednak lk przed ujawnieniem mojej prawdziwej natury bra
gr nad niejasnym skdind pocigiem do wirujcych europejskich dziewczt.
- Cze, Salim, nie myl si chyba? Czowieku, co ci si stao? - Zostaem wyrwany
ze swojej rozgoryczonej, samotniczej zadumy (nawet Sonny mia z kim taczy; ale on
wyrnia si tymi swoimi wklniciami-po-kleszczach, no i nie nosi slipw - jego
atrakcyjno bya wic uzasadniona) przez gos zza mojego lewego ramienia, niski, gardowy,
peen obietnic - lecz przy tym zowieszczy. Gos dziewczyny. Odwrciem si jednym susem
i ujrzaem przed sob zjawisko ze zocistymi wosami oraz wydatnym, jake klasycznym
biustem... jak Boga kocham, miaa czternacie lat, czemu chciaa ze mn rozmawia?... Nazywam si Masha Miovic - powiedziao zjawisko. - Poznaam twoj siostr.
No jasne! Bohaterki Mapki, pywaczki ze Szkoy Walsinghama, z pewnoci musiay
zna mistrzyni stylu klasycznego!
- Wiem... - wymamrotaem. - Syszaem o tobie.
- A ja o tobie. - Poprawia mi krawat. - Czyli jestemy kwita.
Przez jej rami spostrzegem, e Nalany Keith i Gruby Perce ledz nas wzrokiem,
oblizujc si zerani zawici. Wyprostowaem si i napryem ramiona. Masha Miovic
ponownie spytaa o mj banda.
- E, to nic takiego - powiedziaem silc si na gboki tembr gosu. - Kontuzja
sportowa. - Po czym dokadajc nerwowo stara, eby utrzyma ten ton, spytaem: Zataczysz?
- Dobra - zgodzia si Masha Miovic. - Tylko nie prbuj si podwala.
Salim wkracza na parkiet z Mash Miovic, przyrzeka, e nie bdzie si podwala.
Salim i Masha w sombrerze; Masha i Salim box-stepuj z sam mietank! Pozwalam sobie
na min wyszoci; patrzcie, wcale nie trzeba by monitorem, eby zdoby dziewczyn!...
Taniec si skoczy; a ja na fali tego uniesienia zaproponowaem: - Miaaby ochot si
przej, no wiesz, po dziedzicu?
Masha Miovic umiecha si skrycie.
- Moe bym miaa, ale tylko tak na chwil; no i rce przy sobie, jasne?
Rce przy sobie, przyrzeka Salim. Salim i Masha id zaczerpn wieego powietrza...

czowieku, to dopiero frajda. To dopiero ycie. egnaj, Evie, witaj stylu klasyczny... Z cienia
na dziedzicu wychodz Nalany Keith Colaco i Gruby Perce Fishwala. Podmiewaj si: He, he. - Masha Miovic robi zdziwion min, kiedy zastpuj nam drog.
- Ho, ho - dogaduje Gruby Perce - ho, ho, Masha. Ale sobie wybraa kawalera.
Na co ja: - Zamknij si.
Tu wcza si Nalany Keith:
- Chcesz wiedzie, Mashy, jak on si dorobi swoich wojennych obrae?
I Gruby Perce:
- He, he.
Masha odpiera atak:
- Nie bdcie tacy, odnis kontuzj w sporcie!
Gruby Perce i Nalany Keith pokadaj si niemal z uciechy; i wtedy Fishwala rbie
ca prawd.
- Zagailo wyrwa mu wosy na lekcji! He, he.
A Keith mu wtruje:
- Smark ysa-paa!
I obaj razem:
- Kinol ma twarz-jak-mapa!
Zaskoczenie na twarzy Mashy Miovic. Ale te co wicej, jakie ziarenko erotycznej
intrygi...
- Salim, ale oni ci dokuczaj!
- Niech im bdzie - powiadam - nie zwracaj na nich uwagi.
Usiuj j odcign na bok. Lecz Masha prowokuje dalej:
- Nie pucisz im chyba tego pazem?
Paciorki podniecenia wystpuj jej na grnej wardze; wida jzyk w kciku ust; oczy
Mashy Miovic zdaj si mwi: Kim ty jeste? Mczyzn czy myszk?...pod urokiem
mistrzyni stylu klasycznego co innego staje mi w oczach: obraz dwch nieodpartych kolan;
skacz na Colac i Fishwal; gdy wic oni zanosz si beztrosko miechem, moje kolano
lduje w pachwinie Keitha; nie zdy upa, a ju podobny cios rzuca Grubego Percea na
klczki. Odwracam si do swojej damy; i spotykam si z jej czuym aplauzem.
- No, no, niele.
Jednake mj moment chway min; Gruby Perce ju si zbiera, a i Nalany Keith
rusza w moj stron... porzucam wszelkie pozory mskoci, obracam si na picie i w nogi.
Dwch tyranw za mn, a tu za nimi biegnie Masha Miovic i woa: - Dokd tak pdzisz,
may bohaterze? - Ale teraz nie czas na ni, jeszcze by tego brakowao, eby mnie dogonili,
wpadam do najbliszej klasy, usiuj zamkn drzwi, lecz Gruby Perce wkada nog i ju obaj
s ze mn w rodku, skacz wic do drzwi, api je praw rk, szarpi, eby otworzy,
zwiewaj std jak ci Bg miy, tamci pchniciem zatrzaskuj, a ja napieram, strach dodaje mi
krzepy, uchyliem o kilka centymetrw, zaciskam na nich rk, tyle e teraz Gruby Perce pada
na nie caym ciaem, zatrzaskuj si za szybko, ebym zdy wyrwa rk... zamknite.
Pach. A na zewntrz dobiega Masha Miovic, zerka na podog; i widzi trzeci cz mojego
rodkowego palca, ktra ley tam niczym kulka dobrze przeutej gumy balonwki. Wtedy
wanie zemdlaa.
Ani cienia blu. Wszystko bardzo odlege. Gruby Perce i Nalany Keith czmychaj,
albo sprowadzi pomoc, albo si schowa. Ogldam sobie rk z czystej ciekawoci. Palec
zamieni mi si w fontann: czerwona ciecz tryska w rytmie ttna. Nie sdziem, e palec ma
tyle krwi. Niele. Jest ju higienistka, nie ma si czym przejmowa, prosz pani. To tylko
dranicie. Ju si wzywa telefonicznie twoich rodzicw; pan Crusoe pobieg po kluczyki do
samochodu. Higienistka przykada do kikuta wielki kb waty. Nasika od razu niczym
czerwona wata cukrowa. A teraz Crusoe. Wsiadaj, Salim, do wozu, twoja matka jedzie prosto

do szpitala. Dobrze, prosz pana. A ten kawaek, czy kto ma ten kawaek? Tak, panie
dyrektorze, prosz bardzo. Dzikuj pani, siostro. Pewno na nic si nie zda, ale nigdy nic nie
wiadomo. Salim, potrzymaj, bo ja prowadz... dzierc w nie okaleczonym lewym rku
odcity koniuszek swojego palca, jad przez dudnice echem ulice nocy do szpitala Breach
Candy.
W szpitalu: biae ciany nosze wszyscy mwi naraz. Sowa lej si wok mnie jak z
fontanny.
- O Boe, zlituj si nad nami, mj okruszek ksiyca, co oni ci zrobili?
Na to stary Crusoe:
- He, he, pani Sinai. Wypadki chodz po ludziach. A chopcy jak to chopcy.
Ale matka oburzona:
- Co to za szkoa? Panie Caruso? Palec mojego syna w kawakach, a pan mi tu takie
rzeczy. To nie jest adne wytumaczenie. Co to, to nie.
Kiedy Crusoe bka: - Jeeli chodzi o ciso, nazywam si tak jak tamten Robinson,
no wie pani... he, he - nadchodzi lekarz i zadaje pytanie, na ktre odpowied zmieni cay
wiat.
- Pani Sinai, jak ma pani grup krwi? Chopiec straci duo krwi. Moe zaj
konieczno transfuzji.
Wtedy Amina:
- Ja mam A; m ma 0.
I ju pacze, zaamuje si, lekarz jednak cignie:
- No dobrze, a czy pani zna grup syna... - Wszake ona, crka lekarza, musi
przyzna, i nie potrafi odpowiedzie na pytanie: Alfa czy Omega? - W takim razie zaraz si
sprawdzi; a jaki czynnik Rh?
Matka przez zy:
- Oboje, m i ja, mamy Rh plus.
- wietnie - powiada lekarz - przynajmniej to jedno.
Le na stole operacyjnym: - Sied tak, synku, dam ci miejscowe znieczulenie, nie,
prosz pani, jest w szoku, pena narkoza nie wchodzi w rachub, dobrze, synku, tylko
spokojnie trzymaj palec do gry, prosz mu pomc, siostro, zanim si obejrzysz, ju bdzie
po wszystkim - chirurg zszywa kikut i dokonuje cudu przeszczepiajc nasad paznokcia, a tu
nagle zamieszanie w oddali, milion mil stamtd, i: - Pani Sinai, moe pani na chwil pozwoli
- nie sysz dokadnie... sowa pyn gdzie hen daleko... pani Sinai, nie myli si pani? 0 i A?
A i 0? I Rh plus, oboje? Heterozygota czy homozygota? Niemoliwe, musi tu by jaki bd,
chopiec nie mgby przecie... przykro mi, ale to fakt... minus... i ani A, ani... pani wybaczy,
ale czy to na pewno pastwa... nie adoptowany ani... Pielgniarka wkracza midzy mnie a t
rozmow zza wielu mil, ale nic to nie daje, bo teraz matka krzyczy:
- Panie doktorze, musi mi pan uwierzy; Boe miosierny, to z ca pewnoci nasz
syn!
Ani A, ani 0. I czynnik Rh: niewiarygodny minus. Powstanie zygoty nie podsuwa
adnych wskazwek. Ponadto we krwi rzadkie przeciwciaa Kella. Na co moja matka pacze,
pacze-pacze, pacze...
- Nie rozumiem. Sama jestem crk lekarza, a nie rozumiem.
Czy zdemaskoway mnie Alfa i Omega? Czy rhesus wskazuje swoim nieodgadnionym
palcem? I czy Maria Pereira bdzie teraz musiaa... Budz si w chodnym biaym pokoju
osonitym aluzjami, z Rozgoni Wszechindyjsk za towarzysza. piewa Tony Brent:
Czerwone agle o zachodzie soca.
Ahmed Sinai z twarz cignit whisky, a teraz czym jeszcze gorszym, stoi przy
aluzji. Amina mwi szeptem. Znw strzpy zda zza miliona mil. Danamproszci. Zmiuj
si. Skd, co te ty mwisz. Oczywicie, e tak. Oczywicie, e ty. Jak moesz mnie

podejrzewa. A niby kto? O Boe, przesta tak sta i si gapi. Kln si klnsinagowmatki.
A teraz ciii, bo on...
Nowa piosenka w wykonaniu Tonyego Brenta, ktrego repertuar przypomina dzisiaj,
niesamowitym zbiegiem okolicznoci, repertuar Wee Willie Winkiego: Po czemu ten piesek
z wystawy? wisi w powietrzu, pynie po radiowych falach. Ojciec podchodzi do ka,
gruje nade mn jak wiea, nigdy go jeszcze takim nie widziaem.
- Abba...
- e te si od razu nie domyliem - powiada. - Bo niby gdzie tu moje rysy na tej
twarzy? Ten nos, od razu trzeba mi byo...
Obraca si na picie i wychodzi z sali; matka za nim, zbyt podminowana, eby znia
gos do szeptu: - Nie, danam, nie pozwol, eby tak o mnie myla! Zabij si! Sama ju... i zatrzaskuj si za nimi drzwi. Z zewntrz dochodzi odgos: co jakby klasno. Albo
klapno. Wikszo wydarze istotnych dla naszego ycia rozgrywa si na og pod nasz
nieobecno.
Tony Brent intonuje zawodzcym gosem swj najnowszy przebj: w zdrowym uchu
brzmi mi melodyjne zapewnienie, e: Niebawem chmury przejd.
...A teraz ja, Salim Sinai, zamierzam wyposay na moment wczesnego siebie w dar
przewidywania poniewczasie; wbrew jednociom i konwencjom piknej sztuki pisania,
obdarzam tamtego siebie wiadomoci tego, co miao nastpi, tylko po to, eby mg sobie
pomyle: O, wieczyste przeciwiestwo tego, co w rodku i tego, co na zewntrz! Albowiem
czowiek w rodku nie jest wcale jednolity, nie jest bynajmniej homogeniczny; kbi si w
nim rne rnoci, tote razjest tym, a za chwil kim innym. Z drugiej strony, ciao jest
homogeniczne jak mao co. Niepodzielne niczym jednoczciowy garnitur, wity przybytek,
czy jak tam kto woli. Ze wszech miar naley zachowa t cao. Ale utrata palca (zapewne
przepowiedziana przez wskazujcy palec rybaka Raleigha), nie mwic ju o ubytku wosw
na gowie, zachwiaa rwnowag. Wkraczamy zatem w taki stan rzeczy, ktremu niewiele
brakuje do rewolucji; a jego wpyw na histori musi wywoa nie lada wstrzs. Jak si raz
odkorkuje ciao, Bg jeden wie, co z niego wyskoczy. Naraz czowiek staje si inny ni
dotychczas; wiat zmienia si tak, e rodzice mog przesta by rodzicami, a mio
przerodzi si moe w nienawi. I, zwa prosz, e to tylko wpyw na ycie osobiste.
Konsekwencje za dla sfery ycia publicznego, jak si wkrtce okae, s - byy - bd nie
mnie gbokie.
Nareszcie wycofuj swj dar wybiegania myl w przyszo i zostawiam ci z
obrazem dziesicioletniego chopca z zabandaowanym palcem, ktry siedzi na szpitalnym
ku, snuje rozwaania na temat krwi, odgosw-przypominajcych-klapnicie oraz wyrazu
twarzy ojca; przechodzc powoli na dugie ujcie pozwalam, eby muzyka ze cieki
dwikowej zaguszya moje sowa, bo oto Tony Brent koczy swoj mieszank firmow, a
na fina piewa to samo co Winkie: Dobranoc, moje panie, bo tak si nazywa ta piosenka.
Ktra wesoo sobie pynie, i pynie, i pynie...
(Wyciemnienie.)

Skrzat Kolynos
Poczwszy od niani, a skoczywszy na Wdowie, zawsze podlegaem czynnikom z
zewntrz; wszake Salim Sinai, wieczna ofiara, uwaa si stanowczo za bohatera. Pomimo
zbrodni Marii; puszczajc w niepami tyfus i jad wa; machajc rk na dwa wypadki,
jeden w skrzyni bielinianej, drugi za na placyku (kiedy to Sonny Ibrahim, mistrzwamywacz, dopuci, by moje zawizki rogw na skroniach stary si z jego wklniciamipo-kleszczach, co z kolei wywayo drzwi do dzieci pnocy); ignorujc skutki popchnicia
przez Evie i niewiernoci mojej matki; pomijajc utrat wosw wskutek aktu przemocy
zawzitego Emila Zagailo oraz palca wskutek poduszcze oblizujcej wargi Mashy Miovic;
stawiajc czoo wszelkim przeciwnociom wyo teraz z powag godn uczonego swoje
racje przemawiajce za moim miejscem w centrum wydarze.
...Twoje ycie, ktre stanie si w pewnym sensie zwierciadem caego narodu napisa premier, co mnie zobligowao do rozpatrzenia na paszczynie naukowej pytania: W
jakim sensie? Jak, w jaki sposb ywot jednostki moe zaway na losach kraju? Musz
odpowiedzie przyswkami i cznikami: byem zespolony z histori zarwno dosownie, jak
i metaforycznie, zarwno czynnie, jak i biernie, czyli jak by nasi (zadziwiajco nowoczeni)
uczeni powiedzieli w trybie powiza wystpujcych w dualistycznie zoonych
konfiguracjach dwch par wymienionych tu antonimicznych przyswkw. Dlatego te
niezbdne mi s czniki: czynno-dosownie, bierno-metaforycznie, czynno-metaforycznie i
bierno-dosownie zostaem nierozerwalnie zwizany ze swoim wiatem.
Wyczuwajc nienaukowe zgoa osupienie Padmy wracam do nieprecyzyjnoci jzyka
potocznego: przez zoenie okrele czynnie i dosownie rozumiem tu, rzeczjasna,
wszystkie swoje postpki, ktre bezporednio - co-do-sowa - odniosy wpyw na histori
bd zmieniy bieg wydarze dziejowych w ich zalku, jak chociaby fakt podsunicia
uczestnikom marszw jzykowych hasa do boju. Zbitka biernie i metaforycznie
obejmuje wszystkie zjawiska i tendencje spoeczno-polityczne, ktre przez samo swoje
zaistnienie wywary na mnie metaforyczny wpyw - na przykad, kiedy si czyta midzy
wierszami epizod zatytuowany Wskazujcy palec rybaka, wida nieuchronny zwizek
midzy deniem naszego pastwa w powijakach do penowymiarowej dorosoci a moimi
wczesnymi, gwatownymi prbami ronicia... Nastpnie, biernie i dosownie, poczone
dywizem, odnosz si do wszystkich chwil, kiedy to wydarzenia w kraju odcisny
bezporednio pitno na yciu moim i mojej rodziny - pod tym nagwkiem trzeba by
uwzgldni zamroenie aktyww ojca, a take wybuch w zbiorniku wodnym Walkewar,
ktry rozpta wielk koci inwazj. No i wreszcie tryb czynno-metaforyczny, ktry
zawiera w sobie wszystkie takie sytuacje, kiedy moje czyny lub czynniki oddziaujce na
mnie z zewntrz znajdoway odzwierciedlenie w makrokosmosie spraw publicznych, przez co
moja prywatna egzystencja wspgraa symbolicznie z histori. Takim wanie kazusem byo
okaleczenie rodkowego palca, bo kiedy straciem jego koniuszek, a krew (ni Alfa, ni Omega)
trysna fontann, co podobnego przytrafio si historii, tote jy nas zalewa rne
rnoci; poniewa jednak historia funkcjonuje na duo wiksz skal ni czowiek, upyno
znacznie wicej wody, zanim pozszywano histori do kupy i uprztnito baagan.
Bierno-metaforyczny, bierno-dosowny, czynno-metaforyczny: Konferencja
Dzieci Pnocy dziaaa w tych trzech trybach; wszelako nigdy - cho nade wszystko bym
sobie tego yczy - nie wdroylimy pierwszego, najistotniejszego trybu powiza.
Czynno-dosowny po prostu nas omin.
Przeksztaceniom nie ma koca: dziewiciopalcego Salima doprowadzia do drzwi
szpitala Breach Candy przysadzista pielgniarka, blondynka o twarzy zastygej w
przeraajco nieszczerym umiechu. Chopak mruga teraz w upalnym blasku wiata
zewntrznego, usiuje skupi wzrok na dwch cienistych sylwetkach, ktre wyaniaj si ze

soca; - Widzisz? - szczebiocze pielgniarka. - Widzisz, kto po ciebie przyszed? - I Salim


uwiadamia sobie, e cay wiat stan na gowie, bo matka i ojciec, ktrzy powinni tu po
niego przyj, najwyraniej przeksztacili si po drodze w jego aj, Mari Pereir, oraz w
wuja Hanifa.
Hanif Aziz rycza jak syreny okrtowe w porcie i cuchn jak stara fabryka tytoniu.
Bardzo go kochaem, za jego miech, za nieogolon brod, za to, e by jakby nie do koca
poskadany, a przez ten brak koordynacji kady jego ruch wiza si z pewnym ryzykiem.
(Kiedy skada wizyty w Willi Buckingham, matka chowaa przed nim krysztay.) Doroli
zawsze uwaali, e brak mu ogady (- Czekajcie tylko komunistw! - grzmia, a oni
psowieli), co wszak zjednywao mu wszystkie dzieci - to znaczy cudze dzieci, bo on i Pija
byli bezdzietni. Wuj Hanif, ktry pewnego dnia mia bez uprzedzenia zafundowa sobie
spacer z dachu wasnego domu.
...Wali mnie po plecach tak mocno, e padam wprost w ramiona Marii.
- Zuch z ciebie, may zapaniku! wietnie wygldasz!
Na co Maria spieszy doda:
- Jezuniu, tylko jaki chudy! le ci tu karmili, czy co? Masz ochot na budy z
kukurydzy? Albo na banana utartego z mlekiem? Dawali ci praynki?... - tymczasem Salim
rozglda si po tym nowym wiecie, w ktrym wszystko jakby za szybko si toczy; jego
wasny gos, kiedy dobywa mu si z garda, brzmi piskliwie, jak gdyby kto go nakrci: Amma-Abba? - pyta. - Mapka? - Wtedy Hanif ryczy: - A jake, ma si rozumie! Chopak na
schwa, to mi dopiero! Chod no, pehelwanie: przejedziemy si moim Packardem, zgoda? Jednoczenie Maria Pereira sypie obietnicami: - Tort czekoladowy - wylicza - laddu, pista-kilauz, samosa misne, kulfi. Tak nam zmizerniae, baba, e wiatr gotw ci zdmuchn. Packard rusza; lecz wcale nie skrca w Warden Road na pitrowy pagr; zatem Salim: Mamu Hanif, dokd my... - Nie sposb jednak dokoczy, bo ju Hanif grzmi: - Ciotka Pija
czeka! Jak Boga kocham, sam zobaczysz, wybawimy si za wszystkie czasy! - Tu znia
konspiracyjnie gos: - Bdzie zabawa na sto dwa - dodaje tajemniczo. A Maria: - Are baba, o
tak! Befsztyk jak marzenie! I do tego zielone atni!...
- Tylko nie ciemnozielone - oywiam si w kocu osaczony; ulga maluje si na
policzkach moich osacznikw. - A bro Boe - grucha Maria - jasnozielone, baba. Takie, jak
lubisz. - Hanif za dudni: - Ma si rozumie, zielone jak pasikonik!
O wiele za szybko... jestemy teraz przy Kemps Corner, samochody migaj jak
kule... jedno wszake si nie zmienio. Z tablicy reklamowej umiecha si Skrzat Kolynos,
swoim odwiecznym chochlikowatym umieszkiem szkraba w zielonej chlorofilowej
czapeczce, gupkowatym umiechem ponadczasowego choptysia, ktry bez koca wyciska
niewyczerpaln tubk pasty do zbw na jaskrawozielon szczoteczk: Miej zby czyste,
miej zby biae, miej jak Kolynos zby doskonae!... mnie rwnie moesz uwaa za
takiego Skrzata Kolynosa mimo woli, ktry z tuby bez dna wyciska kryzysy i przeksztacenia,
wytacza czas na swoj metaforyczn szczoteczk do zbw; czysty biay czas z prkami
zielonego chlorofilu.
Tak oto rozpoczo si moje pierwsze wygnanie. (Bo bdzie jeszcze drugie i trzecie.)
Zniosem je bez sowa skargi. Domyliem si, naturalnie, e jednego jedynego pytania nie
wolno mi zada; e zostaem wypoyczony niczym komiks z Biblioteki Ksiek Uywanych
w Scandal Point na pewien nieokrelony czas; i e kiedy rodzice zechc mnie z powrotem, to
po mnie przyl. Kiedy albo wrcz o ile mnie zechc: bo i siebie niemao obwiniaem za
t banicj. Czy nie cignem na siebie kolejnej deformacji, na domiar kabkowatych-ng
nosa-jak-ogras rogw-na-skroniach plam-na-policzkach? Czy aby mj okaleczony palec nie
przepeni (tak jak moje owiadczenie o gosach omal nie przepenio) pucharu goryczy moich
jake cierpliwych dotd rodzicw? Wskutek czego przestaem stanowi dla nich rentowny
interes, przestaem by wart inwestowania mioci i opieki?... Chcc wynagrodzi wujostwu

okazan dobro, wdziczny im za przygarnicie takiej szkarady jak ja, postanowiem


odgrywa idealnego bratanka i czeka na rozwj wypadkw. Czasem a mi si cknio za
wizyt czy choby telefonem od Mapki; ale przeciganie takich myli przekuwao tylko
balon mojej rwnowagi duchowej, tote staraem si za wszelk cen nie dopuszcza ich do
gowy. Ponadto spenia si co do joty obietnica wuja: mieszkanie z Hanifem i Pij Azizami
okazao si zabaw na sto dwa.
Wychodzili dosownie ze skry, jak tego zwykle oczekuj dzieci, a i przyjmuj z
wdzicznoci od bezdzietnych dorosych. Ich mieszkanie z widokiem na Marine Drive byo
wprawdzie skromne, za to miao balkon, z ktrego mogem ciska upiny po fistaszkach na
gowy przechodniw; nie byo tam wprawdzie pokoju gocinnego, za to dano mi do spania
cudownie mikk bia sof w zielone prki (wczesny dowd mojego przeksztacenia w
Skrzata Kolynosa); aja, Maria, ktra najwyraniej postanowia mi towarzyszy na wygnaniu,
spaa tu przy mnie na pododze. Dzie w dzie tuczya mnie obiecywanymi ciastkami i
sodkociami (kupowanymi, jak dzi przypuszczam, za pienidze mojej matki); powinienem
by wic straszliwie uty, tyle e znw zaczem si rozrasta w rnych kierunkach, zatem
pod koniec tego roku przyspieszonego biegu historii (w wieku zaledwie jedenastu i p lat)
osignem swj dorosy wzrost, zupenie jakby kto zapa moje szczenice tuszczyki i
cisn je mocniej ni jakkolwiek tubk pasty, e a wystrzeliem kilkanacie centymetrw w
gr. Ocalony przed tusz prawem Kolynosa upajaem si radoci wujostwa z posiadania
dziecka w domu. Kiedy rozlaem 7-Up na dywan albo skichaem si do talerza, wuj co
najwyej komentowa: - Boe ty mj! Co za czarne nasienie! - swoim tubalnym gosem
parostatku, przekrelajc cay efekt tego przytyku szerokim umiechem. Natomiast ciocia Pija
zasilia dugi szereg kobiet, ktre mnie zauroczyy, by na ostatku rozprawi si ze mn raz a
dobrze.
(Powinienem wspomnie, e podczas pobytu w mieszkaniu przy Marine Drive moje
jdra, rezygnujc z ochrony koci miednicy, uznay za stosowne przedwczenie i bez
uprzedzenia zstpi do swoich woreczkw. To zdarzenie odegrao rwnie pewn rol w
nadchodzcych wypadkach.)
Mumani - moja ciocia - boska Pija Aziz: przebywanie z ni pod jednym dachem
rwnao si yciu w samym gorcym, lepkim sercu bombajskich dwikwek. W owych
czasach kariera kinematograficzna wuja przygasaa z zawrotn prdkoci, a wraz z ni - bo
tak krci si ten wiat - przygasaa gwiazda Piji. Tyle e w jej obecnoci nie sposb byo
myle o porace. Pozbawiona ekranowych rl Pija obrcia cae swoje ycie w jeden wielki
film fabularny, a mnie obsadzaa w coraz to nowych epizodycznych rlkach. Byem zatem
Wiernym Pokojowym: Pija w halkach, krge biodra pchaj mi si pod oczy, odwracam
rozpaczliwie wzrok, a ta si mieje i tylko oczy, roziskrzone antymonem, rzucaj wadcze
byski: - Daj spokj, chopcze, czego ty si wstydzisz, przytrzymaj mi fady sari, kiedy bd
skada. - Byem rwnie jej Zaufanym Powiernikiem. Gdy wuj przesiadywa na prkowanej
chlorofilem sofie tukc scenariusze bez szans na realizacj, ja wysuchiwaem tsknych
monologw ciotki, usiujc odrywa wzrok od dwch niemoebnych kul, okrgych jak
melony, zocistych jak owoce mango: wspominam tu, jak si zapewne domylasz, cudowne
piersi mumani Piji. Ciotka siedzc na ku przyciskaa rk do czoa i uderzaa w ton
recytacji:
- Sam wiesz, chopcze, e jestem wielk aktork; graam sporo pierwszoplanowych
rl! I spjrz, co znaczy los! Dawniej, mj chopcze, Bg wie kto by si doprasza, eby wej
do tego domu; dawniej reporterzy z Filmoteki i Bogini ekranu paciliby czarnorynkow
walut, byle si tu dosta! Tak, a przecie jeszcze taniec, miaam swoj renom w restauracji
Wenecja - wszyscy ci wielcy jazzmani siadywali u mych stp, o tak, nawet sam Brz.
Chopcze, po Kochankach z Kaszmiru ktra gwiazda moga mi dorwna? Ani Poppy, ani
Widajantimala; sowem nikt! - Ja za kiwaem skwapliwie gow, ale-skd-nikt, tymczasem

jej olniewajce spowite skr melony koysay si i... Z dramatycznym patosem cigna
dalej: - Lecz nawet wtedy, w czasach naszej wiatowej sawy, kiedy co film to zoty jubileusz,
ten twj cay wujaszek wola mieszka w dwch pokojach jak byle urzdas! Wcale si nie
uskaraam; czy to ja jestem jedn z tych tandetnych aktorek; yj skromnie i nie domagam
si Cadillakw ani klimatyzacji, ani ek Dunlopillo z Anglii; na co mi basen w ksztacie
bikini jak tej Roxy Wiwanatham! Zostaam w tych warunkach jak kobieta z plebsu; i teraz
tutaj gnij! Gnij jak nic! Ale wiem jedno: moja twarz to majtek; jaka mi jeszcze potrzebna
fortuna?
Gorliwie wic przytakuj:
- adna, mumani; absolutnie adna.
Ciotka krzykna tak przeraliwie, e dwik a przeszy moje oguche-od-uderzenia
ucho.
- No tak, ty by te chcia, ebym ya w ndzy! Cay wiat chciaby widzie Pij w
achmanach! Nawet twj wujaszek, co wypisuje te swoje nudziarskie scenariusze! O, Boe,
cigle mu powtarzam, wsad tam jakie tace albo egzotyczn sceneri! Niech czarne
charaktery bd naprawd czarne, a bohaterzy niech bd mczyznami co si zowie! A ten
nie i nie, dopiero teraz widzi, e wszystko to brednie; chocia dawniej mu nie przeszkadzao!
Teraz musi pisa o szarych ludziach i o problemach spoecznych! No wic mu mwi,
dobrze, Hanif, prosz bardzo, wszystko piknie; tylko dorzu co z komedii, jaki taniec dla
swojej Piji, szczypt tragedii i dramatu; tego wanie oczekuje publiczno! - Oczy miaa
pene ez. - I wiesz, o czym teraz pisze? O... - przybraa min, jakby serce jej miao zaraz
pkn - ... o Szarym yciu Fabryki Marynat!
- Cii, mumani, cii - bagam. - Mamu Hanif usyszy!
- A niech sobie syszy! - wybucha paczc ju teraz otwarcie. - Niech usyszy te jego
matka w Agrze; umr przez nich ze wstydu!
Czcigodna Matka nigdy nie darzya sympati synowej aktorki. Podsuchaem raz, jak
mwia mojej matce:
- eby si oeni z aktork, jakmutam, mj syn zamieni ko w rynsztok, tylko
patrze, jakmutam, a kae mu pi alkohol i je winin.
W kocu pogodzia si niechtnie z nieodwoalnoci tej partii; tyle e zacza
wypisywa nawracajce epistoy do Piji. Posuchaj mnie, crko - pisaa - nie cignij tego
aktorszczenia. Na co komu taka bezwstydno? Pracuj, no dobrze, wy, dziewczta, macie
teraz takie nowoczesne pomysy, ale eby od razu taczy nago na ekranie! Skoro za
niewielk sum mogaby kupi sobie koncesj na przyzwoit stacj benzynow. Od rki
wyoyabym ci tak sum z wasnej kieszeni. Siedziaaby w kantorze i zatrudniaa
pomocnikw; to godziwa praca. Nie mielimy pojcia, skd akurat stacja benzynowa
strzelia Czcigodnej Matce do gowy; to marzenie przerodzio si u niej na staro w obsesj;
ale przedtem bombardowaa nim Pij a do obrzydzenia.
- Dlaczego ta kobieta mnie nie namawia, ebym zostaa stenotypistk? - wyalia si
raz Pija do Hanifa, Marii i do mnie przy niadaniu. - Dlaczego nie takswkark albo tkaczk?
Powiadam wam, szau ju dostaj od tej jej stacji-szmacji.
Wuj (po raz pierwszy w yciu) a zakipia z oburzenia.
- Dziecko siedzi przy stole - upomnia j - a to i twoja matka; naley jej si szacunek.
- Szacunek i owszem - odparowaa Pija wybiegajc z pokoju - tylko e jej chodzi o
paliwo.
...Najbardziej ulubion rol odgrywaem wtedy, gdy podczas regularnych wieczorw
karcianych Piji i Hanifa z przyjacimi awansowaem na syna, ktrego nigdy nie miaa. (Jako
dziecko z nieznanego zwizku miaem wicej matek ni wikszo matek miewa dzieci;
podzenie rodzicw weszo w zakres moich co osobliwszych talentw - stanowio jakby
odwrotno procesu rozmnaania, poza kontrol antykoncepcji, nawet samej Wdowy.) W

towarzystwie goci Pija wykrzykiwaa:


- Patrzcie, kochani, to mj koronowany ksi! Klejnot mojego piercienia! Pera
naszyjnika!
Po czym przycigaa mnie do siebie, tulc moj gow tak, e nos mi si wbija w jej
biust i zapada cudownie midzy dwie mikkie poduszki jej nieopisanych... stropiony tym
nadmiarem rozkoszy a odsuwaem gow. Ale i tak byem niewolnikiem ciotki; dzisiaj
zreszt wiem, dlaczego tak si ze mn spoufalaa. Wtedy jednak mimo przedwczesnego
ujdrzenia i gwatownego ronicia nosiem (oszukaczo) pitno niewinnoci erotycznej:
Salim Sinai podczas pobytu w domu wuja wci chodzi w krtkich spodenkach. Goe kolana
stanowiy dla Piji wiadectwo mojej dziecinnoci; zwiedziona podkolanwkami przyciskaa
sobie moj twarz do biustu, a jej doskonay doskonaoci sitaru gos szepta mi do zdrowego
ucha:
- Dzieciaku, dzieciaku, nic si nie bj; niebawem twoje chmury przejd.
Wobec wuja, jak i wobec mojej teatralnej ciotki odgrywaem (z coraz wikszym
polorem) rol zastpczego syna. Caymi dniami Hanif Aziz przesiadywa na prkowanej
sofie, z zeszytem i owkiem w rku, piszc swoj marynatow epopej. Mia na sobie
ulubione lungi zwizane luno w pasie i spite wielgachn agrafk; spod fad wystaway
owosione nogi. Paznokcie u rk jak zawsze w plamach od wielu lat papierosw Gold Flakes;
paznokcie u ng te jakby podobnie przyke. Wyobraaem sobie, e pali papierosy
palcami ng. Wielce przejty t wizj spytaem go, czy istotnie potrafi czego takiego
dokona; na co on bez sowa woy sobie Gold Flakea midzy wielki paluch a ssiada, po
czym zacz si skrca w dziwacznych wygibasach. Klaskaem jak optany, ale przez reszt
dnia wuja nkay chyba jakie ble.
Krztaem si wok niego jak wzorowy syn, oprniaem popielniczki,
temperowaem owki, przynosiem wod do picia; tymczasem on, ktry po swych
bajkowych pocztkach przypomnia sobie, e jest synem swego ojca i powici si walce
przeciw wszystkiemu, co trcio nierealnoci, gryzmoli nieszczsny scenariusz.
- Synu - oznajmi mi - ten przeklty kraj od piciu tysicy lat by pogrony we nie.
Najwyszy czas, eby si przebudzi.
Hanif pomstowa z upodobaniem na ksit i demony, na bogw i bohaterw, w
gruncie rzeczy na ca ikonografi bombajskiego kina; w tej wityni iluzji sta si
najwyszym kapanem rzeczywistoci; wwczas ja, wiadom wasnej cudownej natury, ktra
wcigaa mnie niepomiernie w (znienawidzone-przez-Hanifa) mityczne ycie Indii,
zagryzaem wargi i nie wiedziaem, gdzie podzia oczy.
Hanif Aziz, jedyny realistyczny pisarz zatrudniony w przemyle filmowym Bombaju,
pisa opowie o fabryce marynat stworzonej, kierowanej i obsadzonej wycznie przez
kobiety. Byy tam dugie sceny z powstawania zwizku zawodowego; drobiazgowe opisy
procesu marynowania. Podpytywa Mari Pereir o przepisy; godzinami omawiali idealne
proporcje cytryny, limony i garam masali. Jak na ironi, ten superadept naturalizmu okaza si
tak udatnym (chocia niewiadomym) prorokiem losw wasnej rodziny; w porednich
pocaunkach Kochankw z Kaszmiru wywry randki mojej matki i Nadira-Kasima w
kawiarni Pionier; a w nie-zrealizowanym-nigdy scenariuszu pod znakiem atni rwnie krya
si nieubaganie trafna przepowiednia.
Zasypywa Homi Catracka scenariuszami. Catrack adnego nie realizowa;
poniewieray si po mieszkaniu przy Marine Drive pokrywajc wszelk przestrze yciow,
trzeba je wic byo zbiera z deski sedesowej, eby j podnie; ale Catrack (powodowany
miosierdziem? Czy te z innego powodu, ktry niebawem-mia-wyj-na-jaw?) paci
wujowi pensj. Tym sposobem Hanif i Pija wizali koniec z kocem, dziki szczodrobliwoci
czowieka, ktry z czasem mia si okaza drug z kolei ofiar morderstwa rosncego jak na
drodach Salima.

Homi Catrack uprasza go:


- Moe tak cho jedna scena miosna?
A Pija sarkaa:
- Co ty mylisz, e wieniacy bd wyrzucali rupie, eby oglda kobiety marynujce
owoce Alfonso?
Na co Hanif z uporem:
- To film o pracy, a nie o causach. Poza tym z odmiany Alfonso nie robi si marynat.
Nadaj si tylko mango z wikszymi pestkami.
O ile mi wiadomo, duch Jzka DCosty nie towarzyszy Marii Pereirze na wygnaniu;
ale jego nieobecno zwikszya tylko jej niepokj. Zacza si wic, mieszkajc przy Marine
Drive, lka, e widmo zechce si ukazywa innym i e pod jej nieobecno wyjawi
straszliw tajemnic: co si zdarzyo w Klinice Pooniczej doktora Narlikara owej nocy
niepodlegoci. Tote codziennie rano wychodzia z domu roztrzsiona jak galareta,
przychodzia do Willi Buckingham bliska omdlenia; spokj wraca jej dopiero wtedy, kiedy
zyskaa pewno, e Jzek ani si nie ujawni, ani nie puci pary z ust. Jednake kiedy
wracaa na Marine Drive, objuczona plackami samosa, ciastkami i sosami atni, jej niepokj
znw rs... poniewa wszak postanowiem (majc a za duo wasnych kopotw) nie
zaglda do innych gw z wyjtkiem Dzieci, trudno mi byo poj dlaczego.
Strach wyzwala strach; podczas tych przejazdw, kiedy siedziaa w niemoliwie
zatoczonych autobusach (tramwaje wanie wycofano z obiegu), Maria nasuchaa si
rozmaitych plotek i gadu, ktre przekazywaa mi potem jako niepodwaalne fakty. Zdaniem
Marii cay kraj tkwi w szponach jakiej nadprzyrodzonej inwazji.
- Tak, baba, powiadaj w Kurukszetrze, e pewna stara sikhijka obudzia si we
wasnej chacie i zobaczya tu za progiem prastar wojn Kauraww z Pandawami! Wszystko
byo w gazetach i w ogle, pokazaa miejsce, gdzie widziaa rydwany Arduny i Karny, a w
bocie to si odznaczyy prawdziwe koleiny! Bap-re-bap, takie to okropiestwa: w Gwalijarze
widziano ducha rani Dhansi; widziano te, jak rakszasy, wielogowe niczym Rawana,
dobieray si do kobiet i jednym palcem zwalay drzewa. Baba, jestem dobr chrzecijank;
ale strach mnie oblatuje, kiedy ludzie mwi, e w Kaszmirze odnaleziono grb Pana Jezusa.
Na nagrobku wyryte dwie stopy przekute drzewcem, a miejscowe ony rybakw zaklinaj
si, e na ich oczach leciaa z nich krew - prawdziwa krew, Boe, zmiuj si nad nami! - w
Wielki Pitek... co to si wyrabia, baba, czemu takie stare dzieje nie mog spoczywa w
spokoju i nie drczy uczciwych ludzi?
Ja za suchaem z rozwartymi oczyma; i chocia wuj Hanif zanosi si miechem, po
dzi dzie na poy wierz, e w owych czasach przyspieszonych wypadkw i skaonych
godzin przeszo Indii powstaa, aby zmci teraniejszo; nowo narodzony wiecki kraj
patrzy z trwog na przypomnienie swej fantastycznej staroytnoci, w ktrej nie liczyy si
ani demokracja, ani prawa wyborcze dla kobiet... tote ludzie owadnici atawistycznymi
tsknotami zapominali o nowym micie wolnoci i wracali do dawnych zwyczajw, do starych
regionalnych lojalnoci i przesdw, natomiast ciao polityki jo pka. Jak ju
powiedziaem: wystarczy obci koniuszek palca, a nigdy nie wiadomo, jakie fontanny
zamtu si rozpta.
- A krowy, baba, to rozpywaj si w powietrzu; puf! i ju chopi po wsiach musz
godowa.
W tym samym czasie we mnie te wstpi jaki dziwny demon; eby jednak zosta
waciwie zrozumianym, musz zacz relacj od opisu pewnego niewinnego wieczoru, kiedy
Hanif i Pija Aziz zaprosili grono przyjaci na karty.
Ciotka zawsze miaa skonno do przesady; bo chocia nie byo nikogo z Filmoteki
ani z Bogini ekranu, dom wuja i tak si cieszy popularnoci. W karciane wieczory pka
dosownie w szwach; jazzmani plotkowali o polemikach i recenzjach w czasopismach

amerykaskich, przewijay si piosenkarki, ktre nosiy w torebkach aerozole do garda, oraz


gwiazdy baletu Udaja ankara, ktry usiowa stworzy nowy styl taca, czcy balet
zachodni z bharatanatjam; krcili si muzycy zaproszeni do udziau w festiwalu muzycznym
Rozgoni Wszechindyjskiej, Sangit Sammelan; zbierali si malarze prowadzcy ze sob
zaarte spory. Powietrze a gstniao od dyskusji politycznych i wszelkich innych.
- Tak si skada, e jestem jedynym artyst w Indiach, ktry maluje ze szczerym
poczuciem zaangaowania ideologicznego.
- Ale mi al tego Ferdy, po czym takim nigdy ju nie dostanie adnej orkiestry.
- Menon? Tylko mi nie mw o Krysznie. Znaem go, kiedy jeszcze kierowa zasadami.
Ja sam nigdy nie porzuciem...
- ...Ohe, Hanif, jar, czemu to ostatnio Lal Kasim si nie pokazuje?
A wuj patrzy na mnie z niepokojem.
- Cii... jaki Kasim? Nie znam nikogo o takim imieniu.
...Z gwarem w mieszkaniu zleway si barwy wieczoru i odgosy Marine Drive:
spacerowicze z psami kupujcy ambeli i an od straganiarzy; woania ebrakw i
sprzedawcw bhel-puri; no i una wiate niczym wielki lnicy naszyjnik bijca a po
Wzgrze Malabarskie... Staem na balkonie obok Marii Pereiry, nadstawiaem chorego ucha
na jej przekazywane szeptem pogoski, za plecami miaem miasto, a przed oczyma tum
rozgadanych hazardzistw. Pewnego dnia rozpoznaem wrd karciarzy ascetyczn sylwetk
Homi Catracka z podkronymi oczyma. Powita mnie z zakopotan wylewnoci: - Jak si
masz, mody przyjacielu! Co sycha? O, na pewno wszystko w porzdku!
Wuj Hanif by zapalonym graczem w remika; tkwi jednak w szponach dziwacznej
obsesji - mianowicie, nigdy, przenigdy nie wykada kart, dopki nie skompletowa sekwencji
trzynastu kierw. I to zawsze musiay by serca; serca i tylko serca. W ustawicznej pogoni za
niedosin perfekcj wuj odrzuca bardzo dobre trjki, cae sekwencje kar trefli pikw, ku
ochrypej radoci przyjaci. Syszaem, jak synny wirtuoz ehnai, Ustad Czangez Chan
(ktry farbowa sobie wosy, tote w upalne wieczory koniuszki uszu plami mu czarny pyn)
doradza wujowi:
- Niech pan sobie da spokj z tymi sercami i gra jak ludzie.
Wuj zway w mylach pokus; po czym zagrzmia przekrzykujc wrzaw:
- A id pan, do cholery, i daj mi pan gra!
Gra w karty jak ostatni dure; ale ja, ktry nigdy nie widziaem takiego uporu w
deniu do celu, miaem mu ochot przyklasn.
Jednym ze staych bywalcw legendarnych wieczorw karcianych u Hanifa Aziza by
fotograf z Times of India, ktry zawsze mia w zanadrzu mnstwo pikantnych anegdot i
spronych historyjek. Wuj tak mi go przedstawi: - To ten, ktry umieci ci na pierwszej
stronie, Salimie. Kalidas Gupta. Okropny fotograf; badma nie z tej ziemi. Nie rozmawiaj z
nim zbyt dugo; bo ci si zakrci w gowie od skandalw! - Kalidas mia szop srebrnych
wosw i orli nos. Byem nim zachwycony. - Naprawd zna pan jakie skandale? - spytaem;
a on tylko odpar: - Synku, gdybym ci opowiedzia, uszy by ci spony. - Nigdy wszak nie
odkry, e prawdziwym geniuszem za, szar eminencj najwikszego skandalu w tym
miecie by nie kto inny, tylko Salim Smark... nie powinienem jednak wybiega naprzd.
Sprawa dziwacznej paeczki komandora Sabarmati musi poczeka na swoj kolej. Skutki nie
powinny (mimo pokrtnej natury czasu w roku 1958) wyprzedza przyczyn.
Staem sam jeden na balkonie. Maria Pereira pomagaa Piji w kuchni przygotowywa
kanapki i twarogowe pakory; Hanif Aziz by pochonity swoj pogoni za trzynastoma
sercami; naraz stan przy mnie pan Homi Catrack.
- yk wieego powietrza, co? - zagadn.
- Tak, prosz pana - odparem.
- No tak - odetchn gboko. - Tak, tak. Dobrze ci ycie traktuje? Kapitalny z ciebie

chopak. Niech no ucisn ci rk.


Dziesicioletnia rka ginie w pici potentata filmowego (a cile lewa rka; bo
okaleczona prawa zwisa niewinnie u boku)... i tu wstrzs. Lewa do czuje, e zwinna pi
wciska mu kartk papieru - zowrogiego papieru! Ucisk Catracka teje; gos si znia, a
zarazem przechodzi w syk jak u kobry; niesyszalne w pokoju z prkowan na zielono sof
sowa przenikaj moje zdrowe ucho: - Daj to swojej ciotce. Tylko dyskretnie, dyskretnie.
Zrobi si? I trzymaj jzyk za zbami; bo nal policj, eby ci odcia jzyk. - A po chwili
gono i wesoo: - To wietnie! Ciesz si, e humor ci dopisuje!
Homi Catrack gaszcze mnie po gowie; i wraca do swojej gry.
Nastraszony policj milczaem przez dwadziecia lat; ale ju dosy. Teraz wszystko
musi wyj na jaw.
Towarzystwo karciane wczenie si rozeszo: - Chopiec musi si ka spa oznajmia szeptem Pija. - Jutro znw idzie do szkoy. - Nie miaem okazji znale si sam na
sam z ciotk; zapchano mnie na sof; w lewej doni nadal ciskaem karteczk. Maria spaa na
pododze... postanowiem uda, e trapi mnie nocny koszmar. (Szalbierstwo nie przychodzio
mi zbyt trudno.) Niestety, byem tak zmczony, e od razu zasnem; i w rezultacie nie
musiaem si ucieka do oszustwa; bo przynio mi si morderstwo mojego kolegi z klasy,
Jimmyego Kapadii.
...Gramy w pik na gwnej klatce schodowej szkoy, na czerwonej terakocie,
cigamy si lizgamy. Czarny krzy wpasowany w krwistoczerwone kafelki. Pan Crusoe u
szczytu schodw: - Nie zjedajcie z porczy, chopcy, ten krzy znaczy miejsce, w ktrym
upad jeden chopiec. - Jimmy gra w pik na krzyu. - Ten krzy to blaga - twierdzi Jimmy. Blaguj tylko po to, eby czowiekowi popsu zabaw. - Jego matka przestrzega przez
telefon. - Nie graj, Jimmy, przecie masz chore serce. - Dzwonek. Suchawka ju odoona, a
teraz dzwonek... Atramentowe piguy migaj po klasie. Gruby Perce i Nalany Keith maj
radoch. Jimmy domaga si owka, dga mnie w ebra. - Te, czowieku, masz owek, to
dawaj. Ale ju. - Daj. Wchodzi Zagailo. Zagailo podnosi rk na znak ciszy: patrzcie no, na
doni rosn mu moje wosy! Zagailo w spiczastym hemie oowianego onierzyka... Musz
odzyska owek. Wycigam palec i szturcham Jimmyego. - Panie psorze, Jimmy upad!
- Panie psorze, widziaem, jak Smark go szturchn!
- Smark zastrzeli Kapadij, panie profesorze!
- Nie graj, Jimmy, przecie masz chore serce!
- Cisza - woa Zagailo. - Zamknijcie si, chamy z dungli. Jimmy ley jak toboek na
pododze.
- Panie psorze, panie psorze, a postawi mu krzy?
Poyczy owek, szturchnem go, upad. Jego ojciec jest takswkarzem. I oto
takswka wjeda do klasy; ukadaj toboek dhobiego na tylnym siedzeniu, Jimmy odjeda.
Drrr, dzwonek. Ojciec Jimmyego opuszcza chorgiewk takswki i spoglda na mnie:
- Smarku, zapacisz za ten kurs.
- Prosz pana, ale ja nie mam pienidzy.
Na to Zagailo: - Dopiszemy ci do rachunku. - Prosz spojrze na moje wosy na doni
Zagaili. Z oczu Zagaili tryskaj pomienie. - Piset milionw, a c to jedna mier?
Jimmy nie yje; piset milionw yje nadal. Zaczynam liczy: jeden dwa trzy.
Liczby maszeruj nad grobem Jimmyego. Milion dwa miliony trzy miliony cztery. Kogo to
obchodzi, jeeli kto, ktokolwiek umiera. Sto milionw i jeden dwa trzy. Liczby maszeruj
teraz przez klas. Cinie si wali dwiecie milionw trzysta czterysta piset. Piset
milionw yje nadal. A ja tylko jeden...
...Obudziem si w ciemnociach nocy ze snu o mierci Jimmyego Kapadii, ktry
przerodzi si w sen o zagadzie-wielkich-liczb, z krzykiem wrzaskiem jkiem, ale nadal z
karteczk w doni; raptem otwary si drzwi, a w nich wuj Hanif i ciotka Pija, Maria Pereira

usiowaa mnie ukoi, ale boska Pija, burza halek i dupatty, postawia na swoim i sama
ukoysaa mnie w ramionach.
- Ju po wszystkim, mj brylanciku! Ju po wszystkim!
A wuj Hanif sennie:
- Zuch, pehelwan! Ju dobrze; no co ty, chod do nas; Pija, dawaj go tutaj!
W ramionach Pij i wraca mi spokj.
- No to dzi, wyjtkowo, bdziesz spa z nami, moja ty pereko! - i oto wcinity
midzy ciotk a wuja tul si do wyperfumowanych krgoci mumani.
Wyobra sobie, prosz, moj niespodzian rado; wyobra sobie, jak prdko
wywietrza mi z gowy koszmarny sen, kiedy tuliem si do niesychanych halek ciotki! Kiedy
wiercia si, eby znale wygodn pozycj, a jeden zocisty melon musn mnie po policzku!
Kiedy rka Piji wymacaa moj, chwycia j stanowczo... wtedy speniem swj obowizek.
Kiedy do ciotki zacisna si na mojej, karteczka przesza z rki do rki. Poczuem, jak
ciotka sztywnieje caa bez sw; i chocia tuliem si do niej mocniej mocniej mocniej, bya
ju dla mnie stracona; czytaa w ciemnociach i sztywniaa coraz bardziej; naraz dotaro do
mnie, e zostaem niecnie oszukany, a Catrack jest moim wrogiem; i tylko groba policji
powstrzymaa mnie od wygadania si przed wujem.
(Nazajutrz w szkole dowiedziaem si o tragicznej mierci Jimmyego Kapadiji, umar
nagle w domu na atak serca. Czy mona zabi czowieka nic jego mier? Matka zawsze
twierdzia, e mona; jeli tak, to Jimmy Kapadija pad jako pierwszy ofiar mojego
zabjstwa. Homi Catrack mia by nastpny w kolejnoci.)
Pierwszego dnia szkoy po chorobie upajaem si niezwyk wprost potulnoci
Grubego Percea i Nalanego Keitha (- Suchaj no, jar, skd mielimy wiedzie, e twj palec
jest w... wiesz, czowieku, mamy darmowe bilety na jutrzejszy film, pjdziesz?) i swoj
rwnie nieoczekiwan popularnoci (- Precz z Zagailo! Sztama, czowieku! Wiesz, e
stracie wosy dla dobra sprawy!), a po powrocie nie zastaem cioci Piji w domu. Siedziaem
milczco z wujem Hanifem, Maria Pereira gotowaa w kuchni kolacj. Ot, taka spokojna
scenka rodzinna; tyle e spokj zosta gwatownie zakcony hukiem trzaskajcych drzwi.
Kiedy Pija trzasnwszy drzwiami wejciowymi otworzya z nie mniejszym oskotem drzwi do
salonu, Hanif upuci owek. Po chwili zagrzmia wesoo:
- Co tam, ono: c to za dramat?...
Ale Piji nie dao si tak atwo rozbroi.
- Gryzmol sobie - odpara tnc rk powietrze. - Nie przerywaj, bro Boe, dla mnie!
Taki geniusz, e nawet jak czowiek chce si zaatwi w tym domu, musi wdepn na ten twj
talent. Dobrze ci z tym, mj mu? Dorabiamy si? Allah ci sprzyja?
Mimo to Hanif nie traci rezonu.
- Chod, Pijo, nasz may go czeka. Siadaj, napij si herbaty...
Aktorka Pija a zamara z niedowierzania.
- O, Boe! Ale mi si trafia rodzina! Cae ycie w gruzach, a ty mi proponujesz
herbat; twoja matka proponuje benzyn! Jeden wielki obd...
Wuj Hanif ju si chmurzy.
- Pijo, chopiec...
A ona jak nie wrzanie:
- Ahaaa! Chopiec, tylko ten chopiec wycierpia swoje; i nadal cierpi; wie, co to
znaczy co straci, czu si porzuconym! Mnie te odepchnito: jestem wielk aktork, a
musz tu stercze wrd historyjek o listonoszach-na-rowerach i wonicach-olich-wzkw!
Co ty moesz wiedzie o smutku kobiety? Sied tak, sied, niech jaki tusty, bogaty pars,
producent filmowy, utrzymuje ci z aski, mniejsza, e ona nosi lich biuteri i e od dwch
lat nie widziaa nowego sari; kobiety maj wit cierpliwo, ale, ukochany mu,
przemienie mi modo w pustyni! Id, nie przejmuj si, zostaw mnie tylko w spokoju,

ebym moga skoczy przez okno! Pjd teraz do sypialni - zakoczya - a jeli nie usyszysz
mnie wicej, to wiedz, e pko mi serce i e le martwa.
Znw oskot drzwi: to byo wspaniae zejcie ze sceny. Wuj Hanif zama bezwiednie
owek na dwie powki. Potrzsn z zadum gow:
- Co w ni wstpio?
Ja jednak wiedziaem. Ja, przekanik tajemnic, zastraszony policj, wiedziaem, tylko
trzymaem jzyk za zbami. Albowiem znalazszy si w potrzasku kryzysu maeskiego
wujostwa zamaem podjte niedawno postanowienie i wkroczyem do gowy Piji; ujrzaem
jej wizyt u Homi Catracka i dowiedziaem si, e od lat bya jego faworyt; usyszaem jego
sowa, e znudzi si jej wdzikami i e znalaz sobie kogo innego; wtedy ja, ktry i tak
szczerze bym go znienawidzi za uwiedzenie ukochanej ciotki, znienawidziem go w
dwjnasb za to, e znieway j przez porzucenie.
- Id do niej - poprosi wuj. - Moe uda ci si j pocieszy.
Chopiec Salim wchodzi przez trzaskajce raz-po-raz drzwi do sanktuarium tragicznej
ciotki; wkracza i widzi najpowabniejsze ciao wycignite w rozkosznym porzuceniu w
poprzek maeskiego oa - gdzie nie dalej jak zeszej nocy ciaa tuliy si do cia - gdzie
karteczka przesza z rki do rki... rka trzepocze jej teraz przy sercu; biust faluje; a chopiec
Salim mamrocze: - Ciociu, och, ciociu, tak mi przykro. Upiorny skowyt z ka. Rozwieraj
si ku mnie ramiona tragiczki. - Hai! Hai, hai! Ai-hai-hai! - Nie czekajc na dalsze
zaproszenie, rzucam si w te ramiona; wpadam midzy nie i ju le na bolejcej ciotce. Rce
obejmuj mnie, cianiejcianiej, paznokcie wbijaj mi si w szkolnobia koszul, ale co tam!
- Bo co wanie drgno poniej pasa z klamr w ksztacie S. Ciocia Pia miota si pode mn
w rozpaczy, a ja si miotam wraz z ni, pomny, eby nie dopuszcza prawej rki do akcji.
Trzymam j sztywno ponad t kotowanin. Jedn rk zaczynam pieci ciotk, nie wiedzc,
co czyni, mam zaledwie dziesi lat i wci nosz krtkie spodenki, ale pacz, bo ona
pacze, cay pokj rozbrzmiewa szlochem - a na ku dwa miotajce si ciaa wpadaj w
pewien rytm, niewysowiony niewyobraalny, biodra unosz si ku mnie, ciotka jczy: - O!
O, Boe, O, Boe, O! - Moe ja te zreszt jcz, trudno mi powiedzie, co tu bierze gr
nad smutkiem, kiedy wuj amie owki na prkowanej sofie, to co si nasila, kiedy ciotka
wije si i wierci pode mn, a wreszcie, w przystpie siy przerastajcej moj wasn,
opuszczam praw rk, zapomniawszy na mier o palcu, gdy wic ten dotyka jej piersi, rana
napiera na skr...
- Auuuuu! - Wyj z blu; a ciotka wyrwana z makabrycznego czaru owych kilku
chwil odpycha mnie i wali na odlew. Szczciem w lewy policzek; moje jedyne zdrowe ucho
wychodzi bez szwanku.
- Badma! - krzyczy ciotka. - Rd zboczecw i maniakw! Biada mi! Jaka kobieta
musiaa tyle wycierpie?
Pokasywanie w drzwiach. Wstaj dygoczc z blu. Pija te stoi, wosy spywaj jej z
gowy niczym zy. W progu Maria Pereira, pokasuje, cae ciao spsowiae z zaenowania,
trzyma przed sob pakunek w szarym papierze.
- Patrz, baba, e te zapomniaam - odzywa si wreszcie. - Jeste teraz mczyzn:
zobacz, mama przysya ci dwie pary galantych biaych dugich spodni.
Poniewa mnie tak nieopatrznie ponioso, gdy usiowaem pocieszy ciotk, trudno
ju byo przeciga mj pobyt w mieszkaniu przy Marine Drive. Przez nastpne kilka dni
systematycznie odbywano dugi napite rozmowy telefoniczne; Hanif kogo przekonywa,
Pija za gestykulowaa, e moe teraz, po piciu tygodniach... wreszcie pewnego wieczoru,
kiedy wrciem ze szkoy, przyjechaa po mnie matka naszym starym Roverem i tak moje
pierwsze wygnanie dobiego koca. Ani podczas jazdy do domu, ani kiedy indziej nie
wyjaniono mi przyczyny tego wygnania. Uznaem zatem, e wstrzymam si od pyta.
Nosiem teraz dugie spodnie; byem wic mczyzn, tote musiaem po msku boryka si z

wasnymi zmartwieniami. Owiadczyem matce:


- Palec ju w porzdku. Mamu Hanif nauczy mnie inaczej trzyma piro, mog wic
swobodnie pisa. - Matka najwyraniej koncentrowaa si usilnie na drodze. - Miaem
kapitalne wakacje - dodaem uprzejmie. - Dzikuj, e mnie tam wysaa.
- Och, dziecko - wybucha - z t twarz jak wschodzce soce, co by ci tu
powiedzie? Bd grzeczny dla ojca; ostatnio nie jest najszczliwszy. - Obiecaem, e
postaram si by grzeczny; matka stracia jakby na moment panowanie nad kierownic i
przejechalimy niebezpiecznie blisko autobusu. - Co za wiat - odezwaa si po chwili. Takie straszne rzeczy si dziej, a czowiek nie wie dlaczego.
- Wiem - przytaknem. - Aja mi opowiadaa.
Matka spojrzaa na mnie zatrwoona, po czym wbia wzrok w Mari na tylnym
siedzeniu.
- Ty czarne nasienie - krzykna - co ty mu nagadaa?
Przytoczyem wic opowieci Marii o cudach i dziwach, ale te wstrzsajce pogoski
jakby mam uspokoiy.
- Co ty tam wiesz - westchna. - Jeste jeszcze dzieckiem.
Co ja wiem, Amma? Wiem o kawiarni Pionier! Naraz w drodze do domu znw
przepenia mnie niedawna dza zemsty na mojej perfidnej matce, dza, ktra przygasa w
olniewajcym blasku mojego wygnania, teraz wszak powrcia i zczya si z moj dopieroco-poczt wrogoci do Homi Catracka. Ta dwugowa dza to demon, ktry mnie opta i
przywid do najgorszego...
- Wszystko bdzie dobrze - zapewniaa matka. - Sam zobaczysz.
Tak, mamo.
Stwierdzam, e w caym tym epizodzie nie wspomniaem ani razu o Konferencji
Dzieci Pnocy; bo, prawd powiedziawszy, w owym okresie dzieci wcale mnie tak bardzo
nie absorboway. Miaem waniejsze sprawy na gowie.

Paeczka komandora Sabarmati


Kilka miesicy pniej, kiedy Maria Pereira przyznaa si wreszcie do zbrodni i
wyjawia tajemnic swego jedenastoletniego nkania przez ducha Jzefa DCosty,
dowiedzielimy si, e po powrocie z wygnania doznaa wstrzsu na widok opakanego stanu,
w jaki duch zapad pod jej nieobecno. Zacz si mianowicie rozkada, tote straci ju
niektre czci ciaa: ucho, po kilka palcw u obu ng, wikszo zbw; w brzuchu za mia
dziur wiksz od jaja. Przybita tym rozsypujcym si widmem spytaa go (upewniwszy si,
e nikogo nie ma w pobliu): - Boe mj, Jziu, co ty z siebie zrobi? - W odpowiedzi
usyszaa, e do czasu przyznania si Marii do winy odpowiedzialno za jej zbrodniczy
postpek zrzucono na jego barki i e wanie owo brzemi czyni takie piekielne spustoszenie
w jego organizmie. Od tamtej chwili nie ulegao wtpliwoci, e Maria si przyzna; chocia
kade spojrzenie na mnie sznurowao jej usta. Bya to wszake tylko kwestia czasu.
Tymczasem, zgoa niewiadom, e tak niedugo zostan ujawniony jako podrzutek,
usiowaem pojedna si z Posiadoci Methwolda, w ktrej rwnie zaszo sporo
przeobrae. Po pierwsze, ojciec wyranie nie chcia mie ze mn wicej do czynienia, co
mnie, przyznaj, ubodo, ale te (zwaywszy moje okaleczone ciao) wydao mi si w peni
zrozumiae. Po drugie, nastpia ewidentna zmiana losu Mosinej Mapki. Moja pozycja w
tym domu - musiaem powiedzie sobie szczerze - bya jedn wielk uzurpacj. Gdy teraz
Mapka zyskaa wstp do abstrakcyjnego sanktuarium gabinetu ojca, Mapka bywaa
przytulana do jego pulchnego brzucha i musiaa znosi ciar jego marze o przyszoci.
Podsuchaem raz nawet, jak Maria Pereira piewa Mapce piosnk, ktra bya mi motywem
przewodnim caego dziecistwa: Kim tylko zechcesz by - piewaa Maria - to bdziesz;
Bdziesz tym, kim sobie sama zamarzysz! Nawet moja matka poddaa si jakby temu
nastrojowi; teraz wic moja siostra dostawaa najwiksz dokadk praynek przy obiedzie,
dodatkowe nargisi kofty i najlepsze pasandy. Natomiast ja - gdy ktokolwiek z domownikw
raczy na mnie spojrze - widziaem, jak pogbiaj im si bruzdy midzy brwiami, i czuem
aur zakopotania oraz nieufnoci. Ale czy mogem si skary? Mapka latami znosia moj
uprzywilejowan pozycj. Wyjwszy co najwyej epizod, kiedy spadem z drzewa w naszym
ogrodzie zepchnity wanie przez ni (nie wykluczam, zreszt, e niechccy), godzia si na
mj prymat z niesychanym wdzikiem, a wrcz z lojalnoci. Teraz nadesza moja kolej;
wdziawszy dugie spodnie musiaem jak dorosy znosi swoj degradacj. To dorastanie powiedziaem sobie w duchu - jest trudniejsze ni sdziem.
Trzeba przyzna, e Mapka bya nie mniej ode mnie zaskoczona awansowaniem do
roli pupilki rodziny. Dokadaa stara, eby wypa z ask, ale widocznie nic jej nie mogo
zaszkodzi. By to okres jej flirtu z chrzecijastwem, czciowo pod wpywem szkolnych
koleanek Europejek, a czciowo wyniky z obecnoci przesuwajcej-w-palcach-ziarnkaraca Marii Pereiry (ktra, nie mogc chodzi do kocioa ze strachu przed konfesjonaem,
zalewaa nas opowieciami biblijnymi); najbardziej jednak, moim zdaniem, bya to prba
Mapki, aby odzyska dawn, dogodn pozycj wyrodka rodzinnego skazanego na pieskie
ycie (skoro ju mowa o psach, pod moj nieobecno upiono Baronow Simki, gdy zabia
j jej wasna lubieno).
Moja siostra wypowiadaa si z zachwytem o miosiernym Panu Jezusie, dobrotliwym
i dobrodusznym; matka umiechaa si niepewnie i gaskaa j po gowie. Chodzia po caym
domu podpiewujc pod nosem hymny; matka podchwytywaa melodi i nucia z ni razem.
Zadaa stroju zakonnicy zamiast swojego ulubionego uniformu pielgniarki; i dostaa.
Nawleka groszki na sznurek i uywaa ich jako raca mruczc Zdrowa-Mario-askipena, a rodzice wychwalali jej zdolnoci manualne. Udrczona brakiem kary wzbijaa si na
szczyty zapamitania religijnego, odmawiaa Ojcze nasz rano i wieczorem, pocia w
Wielki Post zamiast w ramadan, przejawiaa niespodziewany fanatyzm, ktry w pniejszym

okresie mia zdominowa jej osobowo; a mimo to spotykaa si z tolerancj. Wreszcie


zwrcia si z tym do mnie. - Wiesz, braciszku - powiedziaa - wyglda na to, e teraz ja
musz odstawia grzeczne dziecko, a tobie przypadnie caa frajda.
Miaa pewno racj; widomy brak zainteresowania mn ze strony rodzicw powinien
by da mi wiksz wolno; tyle e byem zahipnotyzowany przeobraeniami, ktre
nastpoway we wszystkich sferach mojego ycia, a w takich okolicznociach trudno jakby o
frajd. Zmieniaem si pod wzgldem fizycznym; przedwczenie na brodzie puszcza mi si
mikki meszek, gos mi si wymyka spod kontroli, to wzbija si, to znw zjeda w d
wokalnego rejestru. Miaem silne poczucie bezsensu: wyduajce si koczyny przyprawiay
mnie o niezdarno, przypominaem zapewne cyrkowego klowna, bo wyrsszy z koszul i
spodni, wystawaem niezgrabnie na wszystkie strony z dotychczasowych ubra. Czuem si
ofiar spisku odziey, ktra fajtaa mi si komicznie wok kostek ng i przegubw; kiedy za
zwrciem si do rodka, do moich tajemniczych Dzieci, nawet tam odkryem zmiany, co te
mi wcale nie przypado do gustu.
Stopniowa dezintegracja Konferencji Dzieci Pnocy - ktra rozpada si ostatecznie
w dniu wkroczenia wojsk chiskich przez Himalaje, aeby upokorzy indyjski faud - bya
ju bardzo zaawansowana. Kiedy mija wstpna atrakcyjno, nieuchronnie wdziera si nuda,
a tu potem niezgoda. Albo (ujmujc to inaczej) kiedy si skaleczy w palec i trysn fontanny
krwi, wszelaka niegodziwo moe znale ujcie... czy pknicia na ciele Konferencji byy
(czynno-metaforycznym) skutkiem mojej utraty palca, czy te nie, z pewnoci si
powikszay. Na pnocy w Kaszmirze Narada-Markandeja zapada w solipsystyczne sny
prawdziwego narcyza wypenione jedynie erotycznymi przyjemnociami nieustannych
przemian pciowych; natomiast Sumitra, podrnik-w-czasie, zraniony do ywego nasz
odmow wysuchania jego wizji przyszoci, w ktrej (jak powiada) krajem mia rzdzi
pijcy siuki ramol, co nijak nie chcia umrze, a ludzie mieli zapomnie wszystko, czego si
nauczyli, Pakistan mia si przepoowi niczym ameba, premierzy obu powek mieli zgin
zamordowani przez swoich nastpcw, noszcych - jak si zaklina, cho nie dawalimy mu
wiary - to samo nazwisko... zraniony Sumitra notorycznie nie stawia si na nasze conocne
spotkania, znikajc na dugie okresy w pajczastych labiryntach Czasu. Siostry z Baud
zadowalay si swoj umiejtnoci zauroczania modych i starych gupcw. - Co nam ta
Konferencja pomoe? - dopytyway. - Ju i tak mamy za duo kochankw. - A nasz alchemik
tkwi wiecznie zajty w laboratorium zbudowanym dla przez jego ojca (ktremu wyjawi
swj sekret); zaprztnity kamieniem filozoficznym, niewiele mia czasu dla naszego grona,
porzuci nas na rzecz powabu zota.
Zadziaay te inne czynniki. Dzieci, jakkolwiek by byy magiczne, nie s odporne na
wpyw rodzicw; w miar wic jak przesdy i wiatopogld dorosych jy przenika im do
gw, spostrzegem, e dzieci z Maharasztry nienawidz Gudaratczykw, a jasnoskrzy
mieszkacy pnocy odnosz si z wrogoci do drawidyjskich czarnuchw; wyniky spory
religijne; no i do naszych obrad zakrada si klasowo. Dzieci bogaczy zadzieray nosa w
towarzystwie ndzarzy; bramini wzdragali si na sam myl o tym, e mogliby ociera si o
myli niedotykalnych; z kolei niej urodzeni wyranie ulegali presji ubstwa i komunizmu...
na dobitk wystpiy konflikty osobowociowe i dosownie setka burzliwych ktni,
nieuniknionych w parlamencie zoonym wycznie z podrostkw.
Tak wic Konferencja Dzieci Pnocy wypenia przepowiedni premiera i staa si w
istocie zwierciadem caego narodu; zadziaa tryb bierno-dosowny, chocia zorzeczyem mu
z coraz wiksz rozpacz, a na ostatku z nasilajc si rezygnacj... - Bracia i siostry! - nadaj
gosem umysu rwnie niekontrolowanym, jak jego fizyczny odpowiednik. - Nie moemy do
tego dopuci! Nie moemy zezwoli, eby rozdar nas odwieczny podzia na masy-i-klasy,
kapita-i-prac, ich-i-nas! Musimy - nawoywaem gorco - sta si trzecim ywioem,
musimy stworzy si, ktra schwyci ten dylemat za rogi; bo tylko przez wasn odmienno,

odnow, zdoamy speni obietnic naszych narodzin! - Miaem zwolennikw, i owszem, a


pord nich niezrwnan Parwati-czarodziejk; czuem jednak, e mi si wymykaj
zaabsorbowani wasnym yciem... tak jak i ja, prawd mwic, byem zaabsorbowany
wasnym. Zupenie jakby nasz wspaniay kongres spad do roli kolejnej zabawki z
dziecistwa, jakby dugie spodnie niweczyy to, co stworzya pnoc... - Musimy uchwali
program dziaania - wzywaem - nasz wasny plan picioletni, a jake! - Ale w tle tego
arliwego apelu dudni rozbawiony miech mojego najwikszego rywala; i zaraz Siwa we
wszystkich naszych gowach przygadywa szyderczo:
- O nie, zamoniaczku; aden trzeci ywio nie istnieje; s tylko pienidze-i-ndza,
majtno-i-niedostatek, prawo-i-lewo; tylko i wycznie ja-przeciwko-wiatu! wiat to nie
idee, zamoniaczku; wiat to nie miejsce dla marzycieli ani dla ich marze; wiat, may
Smarku, to rzeczy. Rzeczy i ich wytwrcy trzs wiatem; spjrz na Birl, Tat i na
wszystkich monych: wytwarzaj rzeczy. Bo kraj krci si wok rzeczy, nie wok ludzi. Dla
rzeczy Ameryka i Rosja wysyaj pomoc; tymczasem piset milionw goduje nadal. Kiedy
si ma rzeczy, dopiero mona marzy; kiedy si ich nie ma, czowiek staje do walki.
Dzieci zafascynowane suchay naszego sporu... a moe zreszt nie, moe nawet nasza
dyskusja przestaa je interesowa.
Na co ja:
- Przecie ludzie to nie rzeczy; jeeli zbierzemy si do kupy, jeeli bdziemy si
nawzajem kocha, jeeli pokaemy, e to, wanie to, ta wsplnota, ta Konferencja, ta
wsplnota-dzieci-na-dobre-i-na-ze moe stworzy trzeci wymiar...
Ale Siwa drwico:
- Ech, zamoniaczku, to wszystko jedna wielka bujda. Cae to znaczenie jednostki.
Perspektywy ludzkoci. Dzisiaj ludzie s tylko i wycznie odmian rzeczy.
Wtedy ja, Salim, podamany:
- Przecie... wolna wola... nadzieja... wielki duch, zwany inaczej mahatm ludzkoci...
a poezja, sztuka i...
Na co Siwa zwycisko:
- Aha, widzisz? Byem pewien, e na to ci przyjdzie. Jeste mikki jak przegotowany
ry. Roztkliwiasz si jak babcia. A id ty, kto by chcia wysuchiwa tych twoich bredni?
Trzeba jako y. Wcirnoci, nosie-ograsie, potd mam tej twojej Konferencji. Psu na bud
ona zdatna.
Powiesz: to maj by dziesiciolatki? Odpowiadam: tak, ale. Spytasz: czyby
dziesiciolatki, a choby prawie jedenastolatki, omawiay rol jednostki w spoeczestwie?
Oraz rywalizacj kapitau i pracy? Czyby ujawniono swoiste problemy obszarw rolniczych
i przemysowych? A take konflikty w obrbie pucizny spoeczno-kulturalnej? Czyby
dzieci w wieku niecaych czterech tysicy dni istotnie dyskutoway na temat cech i
wewntrznych sprzecznoci kapitalizmu? Majc za sob niespena sto tysicy godzin ycia
zestawiay Gandhiego z Marksemleninem, si z niemoc? Czyby kolektyw przeciwstawiono
jednostce? Czy to dzieci zabiy Boga? Dopuciwszy nawet istnienie tych rzekomych cudw,
czy podobna da wiar, e mae urwisy przemawiay jak brodaci starcy? Odpowiadam: moe
nie tymi sowy; moe w ogle bez sw, tylko czystszym jzykiem myli; ale, owszem, tak, te
wanie tematy w gruncie rzeczy poruszano; albowiem dzieci to naczynia, w ktre doroli
wlewaj trucizn, i doprawdy owa trucizna dorosych nas zaatwia. Trucizna, a pniej, po
wielu latach, Wdowa ze swym noem.
Krtko mwic: po moim powrocie do Willi Buckingham nawet sl dzieci pnocy
stracia swj smak; przychodziy takie noce, kiedy nie chciao mi si bodaj wczy swojej
oglnokrajowej rozgoni; drzemicy za we mnie demon (a mia dwie gowy) mg
swobodnie rozwija swoj szatasko. (Nigdy nie zdoaem stwierdzi winy bd
niewinnoci Siwy wzgldem zabjstw prostytutek; jednake w wyniku oddziaywania kali-

jugi ja, grzeczny chopiec i ofiara losu, miaem z pewnoci na sumieniu dwie mierci. Po
pierwsze Jimmyego Kapadii; po drugie, Homi Catracka.)
Jeeli istnieje trzeci ywio, to imi jego - dziecistwo. Ale i on umiera; czy raczej
zostaje zamordowany.
W owych czasach wszyscy mielimy wasne kopoty. Homi Catrack mia swoj
debilk Toxy; Ibrahimowie mieli inne zmartwienia: ojciec Sonnyego, Ismail, po latach
przekupywania sdziw i przysigych, stan przed grob dochodzenia ze strony Rady
Adwokackiej; a wuj Sonnyego, Ischak, ktry prowadzi podrzdny hotel Ambasada opodal
Fontanny Flory, zaduy si pono po uszy u miejscowych gangsterw, wiecznie si wic
martwi, e go zakatrupi (w owych czasach zabjstwa byy tak jak i upa na porzdku
dziennym)... tote pewno nikogo nie zdziwi, e wszyscy zapomnielimy na mier o istnieniu
profesora Schaapstekera. (Hindusi z wiekiem rosn w ciao i w si; ale Schaapsteker by
Europejczykiem, a jego rasa niknie, niestety, wraz z upywem lat, i czsto doszcztnie znika.)
Jednake teraz, wiedziony zapewne przez swojego demona, wspinam si na najwysze
pitro Willi Buckingham i zastaj tam pomylonego staruszka, niebywale drobnego i
pokurczonego, ktremu bez przerwy lata w buzi wski jzyk - mlaska i liza: by to
niegdysiejszy tropiciel antytoksyn, zabjca koni, sahib Szapstryker, obecnie
dziewidziesiciodwuletni, eponim instytutu, ju z nim nie zwizany, bo zaszy si na
emeryturze w ciemnej mansardzie penej rolin tropikalnych i wy zakonserwowanych-wsoli. Wiek nie pozbawi go wprawdzie zbw ani workw jadowych, obrci za to we
wcielenie wowatoci; tak jak i innym zbytnio tu zasiedziaym Europejczykom prastare
szalestwa Indii zakonserwoway mu mzg, tote uwierzy w przesdy posugaczy z
instytutu, wedle ktrych profesor mia zamyka dynasti rozpoczt z chwil, gdy kobra
krlewska zapodnia kobiet, a ta pocza ludzkie (ale i wowe) dziecko... zda si, e przez
cae ycie do mi byo skrci za rg, eby trafi na kolejny nowy, fantastycznie
przeistoczony wiat. Wystarczy wdrapa si po drabinie (czy nawet po schodach), eby od
razu napotka zaczajonego wa.
Zasony byy stale zacignite; w pokojach Schaapstekera ani nie wschodzio, ani nie
zachodzio soce, nie tykay te zegary. Czy to w demon, czy te nasze wsplne poczucie
odosobnienia zbliyo nas do siebie?... Bo w owych czasach awansu Mapki i upadku
Konferencji przy byle sposobnoci wspinaem si po schodach i wysuchiwaem majaczenia
syczcego, obkanego starca.
Kiedy wdarem si po raz pierwszy do jego nie zamknitej na klucz jaskini, powita
mnie tymi sowy: - A wic, moje dziecko, przeszed ci ten tyfus. - Przez to zdanie czas
zakotowa si jak ospay tuman kurzu i przywoa na powrt moj jednoroczn ja;
przypomniaem sobie opowie o tym, jak to Schaapsteker ocali by mi wowym jadem
ycie. Potem przez wiele tygodni siadywaem u jego stp, a on odsania mi sekret istnienia
zwinitej wewntrz mnie kobry.
Kto mnie zapozna z magicznymi mocami wy? (Ich cienie zabijaj krowy; jeeli si
komu przyni jego ona pocznie dziecko; jeeli si je zabije, rodzina mordercy przez
dwadziecia pokole nie dostanie mskiego potomka.) I kto mi przedstawi - z pomoc
ksiek i wypchanych eksponatw - odwiecznych wrogw kobry? - Poznaj swoich wrogw,
dziecko - sycza - bo umierc ci jak nic. - ...U stp Schaapstekera poznawaem mangust i
dzik wini, szablodziobego bociana argala i jelenia barasinha, ktry miady gowy ww
kopytami; egipskiego ichneumona oraz ibisa; nieustraszonego sekretarza, wysokoci stu
dwudziestu piciu centymetrw, o zagitym dziobie, przy czym wygld i nazwa tego ptaka
nasuny mi pewne podejrzenia na temat Alicji Pereiry mojego ojca; a take afrykaskiego
jastrzbia myszoowa, mierdziela, miodoera ratela grskiego; ptaka szybkobiegacza
kalifornijskiego, wini pekari i gronego ptaka kangamba. Schaapsteker z odmtw swojej
zgrzybiaoci udziela mi yciowych rad. - Bd sprytny, moje dziecko. Naladuj wa w

akcji. Dziaaj skrycie; atakuj zza osony krzakw.


Pewnego razu powiedzia: - Traktuj mnie jak wasnego ojca. Czy nie daem ci ycia,
kiedy je traci? - Tym stwierdzeniem dowid, e jest tyle samo pod moim urokiem, co ja
pod jego; uzna, e i on si znalaz w nieskoczenie dugim szeregu rodzicw, ktrych ja
jeden byem wadny rodzi. I chocia po pewnym czasie, jako e odr jego apartamentw
zacz mi nazbyt doskwiera, zostawiem ponownie staruszka na pastw samotnoci, ktrej
nikt ju nigdy nie mia mu zakci, przedtem wszake pouczy mnie, jak mam postpowa.
Owadnity dwugowym demonem zemsty wykorzystaem swoje telepatyczne moce (zreszt
po raz pierwszy) w charakterze broni; tak poznaem szczegy zwizku czcego Homi
Catracka i Lil Sabarmati. Lila i Pija zawsze rywalizoway ze sob pod wzgldem urody; i
wanie ona prawowitego pretendenta do tytuu admiraa floty zostaa now faworyt
potentata filmowego. Kiedy komandor Sabarmati bawi na manewrach morskich, Lila i Homi
urzdzali sobie wasne manewry; kiedy lew morski czeka koca wczesnego admiraa, Homi
i Lila rwnie mieli umwione spotkanie z nieubaganym niwiarzem. (Przyoyem do tego
palec.)
- Dziaaj skrycie - powiedzia Szapstryker sahib; skrycie wic ledziem swojego
wroga, Homiego, oraz lubien matk Okruchoka i Pomady (ktrzy wielce si ostatnio
pysznili, odkd gazety obwieciy, e promocja komandora Sabarmatiego to ju czcza
formalno. Jedynie kwestia czasu...).
- Rozwiza kobieto - szepta bezgonie mj demon. - Zdolna do najgorszych
matczynych perfidii! Obrcimy ci w straszliwy przykad; na tobie zademonstrujemy, jaki to
los czeka takie rozpustnice. O, niepomna na nic cudzoonico! Nie widziaa, co spotkao
puszczajc si na prawo i lewo synn Baronow Simki von der Heiden? Ktra bya, mwic
bez ogrdek, suk tak jak i ty.
Moja surowa ocena Lili Sabarmati zelaa z wiekiem; w kocu ona i ja mielimy jedn
wspln cech - jej nos, podobnie jak mj, posiada olbrzymi moc. Tyle e jej by obdarzony
zaledwie doczesn magi: zmarszczki na nosie zdoay oczarowa najbardziej niezomnego z
admiraw; najdrobniejsze wydcie nozdrzy rozpalao przedziwny ogie w sercach
potentatw filmowych. Troch mi al, e zdradziem ten nos; to troch tak, jakbym wbi n
w plecy wasnemu kuzynowi. Czego si dowiedziaem: co niedziela o dziesitej z rana Lila
Sabarmati odwozia Okruchoka i Pomad do kina Metro na cotygodniowe spotkania Kina
Dla Pdrakw. (Podja si take bra nas wszystkich; Sonny i Cyrus, Mapka i ja
pakowalimy si do jej indyjskiego samochodu marki Hindustan.) Kiedy za jechalimy na
spotkanie z Lan Turner, Robertem Taylorem czy Sandr Dee, pan Homi Catrack rwnie
szykowa si na cotygodniowe rendez-vous. Kiedy Hindustan Lili wlk si wzdu torw
kolejowych Homi wiza sobie kremowy jedwabny fonta na szyi; kiedy ona stawaa na
czerwonych wiatach, on wkada kurt tropikaln w technikolorze; kiedy ona popychaa nas
w ciemnoci widowni, on wkada okulary przeciwsoneczne w zotych oprawkach; a kiedy
ona zostawiaa nas, ebymy obejrzeli film, on te porzuca swoje dziecko. Toxy Catrack nie
omieszkaa za kadym razem odnotowa jego wyjcia skowytem kopaniem tupaniem;
wiedziaa, czym to pachnie, i nawet Bi-Appa nie potrafia jej powstrzyma.
Pewnego razu yli sobie Radha i Kryszna, Rama i Sita, Lajla i Madnun; a take
(poniewa nie brak u nas wpyww Zachodu) Romeo i Julia, Spencer Tracy i Katherine
Hepburn. wiat jest peen opowieci miosnych, a wszyscy zakochani s poniekd awatarami
swoich poprzednikw. Kiedy Lila podjedaa Hindustanem pod pewien adres tu przy szosie
kolabskiej, stawaa si Juli wychodzc na swj balkon; kiedy przysonity-zotem, spowitykremowym-fontaziem Homi pdzi na jej spotkanie (tym samym Studebakerem, ktrym
powiz niegdy moj matk do Kliniki Pooniczej doktora Narlikara), by Leandrem
przepywajcym Hellespont ku poncej wiecy Hero. Co za do mojego udziau w caej tej
sprawie - nie nadam mu imienia.

Spowiadam si: nie dokonaem wcale bohaterskiego wyczynu. Nie starem si z


Homim na koniu, z rozognionymi oczyma i poncym mieczem; lecz naladujc wa w akcji
zabraem si do cicia gazet. Z nagwka KOMITET WYZWOLENIA GOA WSZCZYNA
KAMPANI SATJAGRAHY wystrzygem litery KO; PRZEWODNICZCY
ZGROMADZENIA WSCH. PAK. UZNANY ZA MANIAKA day mi drug sylab MAN.
Znalazem DOR ukryte w NEHRU ROZWAA DORZECZNO WASNEJ
REZYGNACJI ZE ZGROMADZENIA KONGRESU; do drugiego sowa wyciem SAB z
tytuu ZAMIESZKI, MASOWE ARESZTOWANIA W KERALI POD RZDAMI
CZERWONYCH: SABOTAYCI SZALEJ: GHOSH OSKARA GUNDW
KONGRESU, a nastpnie ARM ze zdania AKCJE PRZYGRANICZNE ARMII
CHISKIEJ POGWACIY ZASADY BANDUNGU. Kocwk nazwiska ATI
wykroiem z owiadczenia POLITYCE ZAGRANICZNEJ DULLESA BRAK
KONSEKWENCJI, BDY GRATIS - TWIERDZI PREMIER. Przystrzygajc histori tak,
by pasowaa do moich niegodziwych celw, pochwyciem DLACZEGO INDIRA GANDHI
JEST TERAZ PRZEWODNICZC KONGRESU i zatrzymaem DLACZEGO; nie
zamierzajc jednak poprzestawa na polityce, signem do reklam po PASKA w
ogoszeniu PASKA GUMA DO UCIA TRACI SMAK? TAK? BO P.K. ZACHOWUJE
GO WSZAK! Ciekawostki ze sportu MODZIUTKA ONA RODKOWEGO
NAPASTNIKA MOHANA BAGANA podsuny mi kolejne sowo ONA, ZJAWIA SI
NA natomiast zaczerpnem z tragicznego reportau TUM ZJAWIA SI NA POGRZEBIE
KALAMA AZADA. Teraz znw musiaem wyszukiwa sowa w maych notatkach:
KOLEJNY WYPADEK NA PRZECZY POUDNIOWEJ: MIER SZERPY dao mi
upragnione KOL, lecz trudno byo dobra ABSKIEJ, a trafia si na dwie raty w
reklamie filmu: ALI-BABA; SUPERGIGANT BOSKIEJ ZABAWY - SIEDEMNASTY
TYDZIE NA EKRANACH!... Byy to czasy, kiedy szejk Abdullah, Lew Kaszmiru,
nawoywa do przeprowadzenia w swoim stanie plebiscytu, ktry zadecydowaby o jego
przyszoci; odwaga szejka daa mi sylab SZO, bo doprowadzia do tego nagwka:
SZOPKA PODEGACZA ABDULLAHA PRZYCZYN JEGO PONOWNEGO
ARESZTOWANIA - RZECZNIK RZDU. Wwczas te Aarja Winoba Bhawe, ktry od
dziesiciu lat prowadzi kampani bhudan przekonujc wacicieli ziemskich, aby oddawali
parcele gruntu biednym, ogosi, e owe darowizny przekroczyy sum miliona akrw, i
wszcz dwie nowe kampanie, proszc o donacje caych wiosek (gramdan) oraz
indywidualnych osb (diwandan). Kiedy D.P. Narajan zgosi gotowo powicenia
ycia na rzecz akcji Bhawego, nagwek NARAJAN WIDZI SIEBIE W ROLI BHAWEGO
da mi poszukiwan sylab SIE. Zbliaem si do koca; wyjem CO z PAKISTAN
ZMIERZA DO CHAOSU POLITYCZNEGO: KONFLIKTY FRAKCJI CORAZ TO
POGARSZAJ SYTUACJ, nastpnie NIEDZIELA z winiety Niedziela z
dreszczykiem, brakowao mi zatem ju tylko jednego sowa. Wypadki w Pakistanie
Wschodnim podsuny mi upragniony fina. ZASTPCA KOMISARZA WSCH. PAK.
OBRZUCONY MEBLAMI GINIE OD RAN: OGOSZONO STAN AOBY dao mi
RANO, z ktrego prdko i z premedytacj usunem dwukropek. Potrzebny mi by do
kompletu znak zapytania i znalazem go w zwieczeniu ustawicznych docieka owych
dziwnych dni: KTO PO NEHRU?
W odosobnieniu azienki nakleiem ukoczony list - a bya to moja pierwsza prba
ingerencji w histori - na arkusz papieru; tak jak wa wpuciem ten dokument do kieszeni
niby jad do worka. Chytrze zaaranowaem wsplny wieczr z Okruchokiem i Pomad.
Bawilimy si w Morderstwo w ciemnociach...Podczas zabawy w morderstwo wliznem
si do almarii komandora Sabarmati i wsunem swoje zabjcze przesanie do wewntrznej
kieszeni jego zapasowego munduru. W owej chwili (nie ma co ukrywa) odczuwaem rozkosz
wa, ktry dopada celu i czuje, jak ky zatapiaj mu si w picie ofiary...

KOMANDOR SABARMATI (widniao w nagwku listu)


DLACZEGO PASKA ONA ZJAWIA SI NA KOLABSKIEJ SZOSIE CO
NIEDZIELA RANO?
Nie, wcale si dzi ju nie szczyc swoim postpkiem; ale prosz pamita, e mj
demon zemsty mia dwie gowy. Poprzez zdemaskowanie perfidii Lili Sabarmati miaem
nadziej wywoa zbawienny wstrzs u swojej matki. Dwie pieczenie na jednym ronie; kara
bya wymierzona w dwie kobiety, a kada miaa si nadzia na jeden z dwch kw mojego
rozwidlonego wowego jzyka. Nie min si chyba z prawd, jeeli powiem, e skandal
znany pniej pod nazw sprawy Sabarmatiego wywodzi zaiste swe pocztki z mrocznej
kawiarni na pnocy miasta, gdzie pewien pasaer na gap przyglda si baletowi krcych
rk.
Dziaaem skrycie; atakowaem zza osony krzakw. Co mnie do tego skonio? Rce
w kawiarni Pionier; pomyki telefoniczne; liciki wciskane mi na balkonach i przekazywane
pod oson przecierade; hipokryzja mojej matki i nieukojony al Piji: - Hai! Ai-hai! Ai-haihai! - ...Moja trucizna dziaaa powoli; lecz po trzech tygodniach odniosa skutek. Okazao si
ju pniej, e otrzymawszy mj anonim komandor Sabarmati skorzysta z usug synnego
Dom Minty, najbardziej znanego prywatnego detektywa w Bombaju. (Minto, stary ju i
prawie kulawy, obniy swoje stawki.) Komandor poczeka na raport Minta. I wtedy:
Owej niedzieli rano szecioro dzieci siedziao rzdem w Kinie Dla Pdrakw Metro
i ogldao Franciszka, gadajcego mua i dom, w ktrym straszy. Widzisz, miaem alibi; nie
znajdowaem si chociaby w pobliu miejsca zbrodni. Niczym Sin, sierpowaty ksiyc,
oddziaywaem z daleka na fale wiata... kiedy wic mu przemawia do nas z ekranu,
komandor Sabarmati zaszed do magazynu broni marynarki wojennej. Pobra za
pokwitowaniem solidny rewolwer z dug luf; a take amunicj. W lewym rku dziery
karteczk z adresem wypisanym schludnym pismem detektywa; w prawej za ciska nag
bro. Takswk zajecha na szos kolabsk. Zapaci, odprawi takswkarza, zapuci si z
broni-w-rku w wski zauek, mijajc stragany pene koszul i sklepiki z zabawkami, po
czym ruszy w gr po schodach bloku mieszkalnego oddzielonego od zauka betonowym
podwrkiem. Nacisn dzwonek do mieszkania 18 C; usysza go pod 18 Banglo-hinduski
nauczyciel udzielajcy prywatnych lekcji aciny. Kiedy ona komandora Sabarmati, Lila,
otworzya drzwi, strzeli jej z bliska dwa razy w brzuch. Lila upada na plecy; przestpi j i
zasta pana Homi Catracka, jak ten wstawa z sedesu, z nie podtartym tykiem, wcigajc w
popochu spodnie. Komandor Winu Sabarmati strzeli mu raz w genitalia, raz w serce i raz w
prawe oko. Rewolwer nie mia tumika; ale kiedy ju przesta gada, w mieszkaniu
zapanowaa niesamowita cisza. Gdy zamilky strzay, pan Catrack opad z powrotem na sedes
i jakby si umiecha.
Komandor Sabarmati opuci budynek z dymicym rewolwerem w rku (dojrza go
przez szczelin w drzwiach przeraony korepetytor aciny); ruszy szos kolabsk, a
zobaczy na maej wysepce policjanta dyrygujcego ruchem. Komandor Sabarmati oznajmi
policjantowi: - Przed chwil t oto broni zabiem on i jej kochanka; oddaj si w paskie
rce... - Wymachiwa przy tym policjantowi rewolwerem przed nosem; funkcjonariusz tak si
przerazi, e upuci paeczk i zbieg. Komandor Sabarmati, pozostawiony sam jeden na
wysepce policjanta wrd sparaliowanego raptem ruchu ulicznego, j kierowa
samochodami, uywajc dymicego rewolweru jako paeczki. Tak go wanie znalaz oddzia
pocigowy dwunastu policjantw, co przybyli po dziesiciu minutach na miejsce, rzucili si
na niego chwacko, obezwadnili, po czym odebrali mu t niezwyk paeczk, ktr przez
dziesi minut wprawnie dyrygowa ruchem.
Pewna gazeta tak skomentowaa spraw Sabarmatiego: Oto teatr, w ktrym Indie
pojm, kim byy, czym s i czym mog si sta...Ale komandor Sabarmati by jedynie
marionetk; ja za byem marionetkarzem, a cay nard zaangaowa si w moje

przedstawienie - tyle e nie o to mi chodzio! Nie przypuszczaem, i on... chciaem tylko...


skandal, owszem, przestroga, nauczka dla wszystkich niewiernych on i matek, ale nigdy,
przenigdy co takiego.
Przeraony wprost skutkiem wasnego postpku, zanurzyem si w niespokojne fale
mylowe miasta... w Szpitalu Oglnym dla Parsw lekarz orzek: - Begam Sabarmati wyyje;
tylko bdzie musiaa przestrzega diety. - ... Ale Homi Catrack ju nie y... I kogo wzito na
adwokata? Kto powiedzia: - Bd go broni za darmo, absolutnie gratis? - Kto taki,
niegdysiejszy zwycizca w Sprawie Zamroenia, by teraz ordownikiem komandora? Sonny
Ibrahim owiadczy: - Jeeli ktokolwiek potrafi go z tego wycign, to tylko mj ojciec.
Komandor Sabarmati okaza si najpopularniejszym morderc w dziejach jurysdykcji
indyjskiej. Mowie przyklasnli karze wymierzonej onie, ktra zbdzia; wierne kobiety
czuy, e zadouczyniono ich lojalnoci. W gowach rodzonych synw Lili trafiem na takie
oto myli: - Wiedzielimy, jak sobie poczynaa. Wiedzielimy, e oficer marynarki wojennej
tego nie zdziery. - Felietonista Tygodnika Ilustrowanego Indii krelc sylwetk
towarzyszc wielobarwnej karykaturze komandora w rubryce Osobisto tygodnia
stwierdzi: W sprawie Sabarmatiego szlachetne pobudki Ramajany cz si z tandetnym
melodramatem bombajskiego filmu dwikowego; jeli za chodzi o gwnego bohatera,
wszyscy s zgodni co do jego szczerych zamiarw; ponadto jest on niewtpliwie atrakcyjnym
mczyzn.
Moja zemsta na matce i na Homi Catracku zapocztkowaa oglnokrajowy kryzys...
albowiem przepisy marynarki wojennej gosiy, e oficer, ktry odbywa wyrok w wizieniu
cywilnym, nie moe aspirowa do rangi admiraa floty. Tote admiraowie, lokalni politycy,
no i, rzecz jasna, Ismail Ibrahim domagali si: - Komandor Sabarmati musi pozosta w
wizieniu marynarki wojennej. Jest niewinny, dopki nie udowodni mu si winy. O ile to
moliwe, nie wolno mu niszczy kariery. - A wadze: - Zgoda. - I komandor Sabarmati,
bezpieczny pod kluczem marynarki wojennej, zazna kary sawy - zasypany lawin
telegramw wyraajcych poparcie czeka na proces; kwiaty wypeniay mu cel, a chocia
poprosi o ascetyczn diet zoon z ryu i wody, yczliwi ludzie znosili mu menaki pene
birjani, pista-ki-lauz i innych smakoykw. Przeskakujc kolejk w Sdzie do spraw
Kryminalnych, proces rozpocz si raz-dwa... Prokurator owiadczy:
- Zabjstwo pierwszego stopnia.
Z zacinit szczk i twardym wejrzeniem komandor Sabarmati odpar:
- Jestem niewinny.
Moja matka skomentowaa:
- O, mj Boe, co za nieszcznik, jakie to smutne, prawda?
Na co ja powiedziaem:
- Ale niewierna ona to co strasznego, Amma... - wtedy matka odwrcia gow.
Prokurator stwierdzi:
- Sprawa jest z gry przesdzona. Mamy tu motyw, okolicznoci, przyznanie si do
winy, ciao denata i premedytacj: pobrano za pokwitowaniem bro, dzieci wysano do kina,
przedstawiono raport detektywa. Nic doda, nic uj. Strona oskarenia zamyka dochodzenie.
A opinia publiczna:
- O, Allah, taki porzdny czowiek!
Ismail Ibrahim stwierdzi:
- Mamy tu do czynienia z usiowaniem targnicia si na wasne ycie.
Na co opinia publiczna:
-????????
Ismail Ibrahim wyjani:
- Kiedy komandor otrzyma raport Dom Minty, chcia si sam przekona, czy to
prawda; a jeli tak, odebra sobie ycie. Pobra bro; ale dla siebie. Uda si pod kolabski

adres wiedziony jedynie rozpacz; niejako zabjca, leczjako ywy trup! Ale tam - na widok
wasnej ony, awo przysigych! roznegliowanej obok bezwstydnego kochanka! - tego
porzdnego czowieka, awo przysigych, tego wielkiego czowieka zalaa krew. Dosownie
krew go zalaa i w tym wanie stanie dopuci si takich, a nie innych, czynw. Nie mamy
zatem do czynienia z premedytacj, czyli nie jest to zabjstwo pierwszego stopnia.
Morderstwo, owszem, ale nie z zimn krwi. awo przysigych, wnosz o uchylenie
oskarenia.
W miecie a wrzao:
- Nie, to ju przesada... tym razem Ismail Ibrahim za daleko si posun... ale, ale...
akurat awa przysigych skada si w wikszoci z kobiet... i to niezbyt zamonych... zatem
w dwjnasb podatnych na wdzik komandora i na portfel adwokata... czy to wiadomo? Czy
co si da przewidzie?
awa przysigych zawyrokowaa:
- Niewinny.
Moja matka zawoaa:
- Och, cudownie!... Ale, ale: czy to aby sprawiedliwo?
Na co sdzia w odpowiedzi na jej pytanie:
- Korzystajc z nadanych mi praw, oddalam ten niedorzeczny werdykt. Winien
oskarenia.
Zapanowa wtedy szalony rwetes. Dygnitarze marynarki wojennej, biskupi i inni
politycy dali:
- Sabarmati musi pozosta w wizieniu marynarki wojennej, a Sd Okrgowy
rozpatrzy jego odwoanie. Zawzito jednego sdziego nie moe zniszczy tak wielkiego
czowieka!
A policja kapitulujc:
- No dobrze.
Sprawa Sabarmatiego pnie si w gr, dociera do Sdu Okrgowego w
bezprecedensowym tempie... komandor powiada swojemu adwokatowi:
- Czuj, e los wymkn mi si spod kontroli; jak gdyby co przejo nad nim wadz...
powiedzmy, e to przeznaczenie.
Ja za twierdz:
- Powiedzmy, e to Salim czyli Smark, Kinol albo Plamolicy; powiedzmy, e to
okruszek-ksiyca.
Wyrok Sdu Okrgowego:
- Winien oskarenia.
Nagwki w gazetach: CZY SABARMATI TRAFI WRESZCIE DO WIZIENIA
CYWILNEGO? Ismail Ibrahim ogasza:
- Pjdziemy na cao! Udamy si do Sdu Najwyszego!
I teraz bomba! Owiadczenie samego Przewodniczcego Rady Ministrw:
- Nieatwo jest robi wyjtki w kodeksie prawnym; jednake w uznaniu zasug
pooonych dla kraju zezwalam komandorowi Sabarmati na pozostanie w areszcie marynarki
wojennej do czasu wydania orzeczenia przez Sd Najwyszy.
Kolejne nagwki w prasie dlcejak moskity: RZD UCHYBIA PRAWU!
SKANDAL SABARMATIEGO HAB PUBLICZN!... Kiedy pojem, e prasa obrcia
si przeciw komandorowi, wiedziaem, e ju po nim.
Wyrok Sdu Najwyszego:
- Winien.
Ismail Ibrahim owiadczy:
- Prawo aski! Zwracamy si o uaskawienie do prezydenta Indii!
Teraz wic doniose sprawy maj si way w Rasztrapati Bhawan - za bram Domu

Prezydenta jeden czowiek musi zadecydowa, czy wolno wynie drugiego czowieka ponad
prawo; czy mona komu darowa zabjstwo kochanka ony dla dobra kariery w marynarce
wojennej; i jeszcze waniejsze - czy Indie zaaprobuj wasne prawo, czy te staroytn zasad
nadrzdnego prymatu bohaterw? Czy gdyby sam Rama y w obecnej dobie, posalibymy
go do wizienia za zabicie porywacza Sity? Wakie sprawy; moja mciwa ingerencja w
histori tego stulecia nie naleaa z pewnoci do bahostek. Prezydent Indii postanowi:
- Nie uaskawi tego czowieka.
Nussie Ibrahim (ktrej m przegra swoj najwiksz spraw) zaniosa si paczem: Hai! Ai-hai! - I powtrzya wczeniejsz uwag: - Amino, siostro, eby taki porzdny
czowiek szed do wizienia. Powiadam ci, koniec wiata!
Wyznanie cinie mi si wprost na usta: - Amma, to wszystko przeze mnie; chciaem ci
da nauczk. Amma, nie widuj si z tamtym panem, co ma hafty z Lakhnau na koszuli;
starczy ju, mamo, tego obcaowywania szklanek! Nosz teraz dugie spodnie, mog wic z
tob rozmawia jak mczyzna. - Ale nie przeszo mi to przez gardo; nie byo zreszt
potrzeby, bo podsuchaem, jak matka odebraa kolejny omykowy telefon - i dziwnym,
stumionym gosem powiedziaa do suchawki: - Nie, nie ma tu nikogo o tym imieniu. Prosz
mi wierzy i prosz do mnie wicej nie dzwoni.
Tak, daem matce nauczk; a po sprawie Sabarmatiego ju nigdy nie spotkaa swojego
Nadira-Kasima, ani razu, do koca ycia; pozbawiona go wszake, podzielia los wszystkich
kobiet w naszej rodzinie, mianowicie pada ofiar przeklestwa przedwczesnego starzenia si;
zacza si kurczy, coraz bardziej kutyka, a oczy przepenia jej pustka podeszego wieku.
Moja zemsta przyniosa te sporo niespodziewanych zmian; moe najbardziej
drastyczn byo pojawienie si w willach Posiadoci Methwolda dziwacznych kwiatw z
drewna i blachy, opatrzonych malowanymi rcznie jaskrawoczerwonymi literami... owe
niefortunne tabliczki, wykwite we wszystkich ogrodach poza naszym, wiadczyy o tym, e
dane mi siy przerosy nawet moje pojcie oraz e sam, zaznawszy niegdy wygnania ze
swojego pitrowego pagra, zdoaem teraz wypdzi std wszystkich innych.
Tabliczki w ogrodach Willi Wersal, Willi Escorial i Sans Souci; tabliczki kaniajce
si sobie nawzajem w morskiej bryzie pory koktajlu. Na kadej widniao tych samych
dziesi jaskrawoczerwonych trzydziestocentymetrowych liter: NA SPRZEDA. Tak
brzmiao przesanie tabliczek.
NA SPRZEDA - Willa Wersal, gdy jej waciciel zgin na sedesie; sprzeda
zajmowaa si sroga piastunka Bi-Appa w imieniu nieszczsnej debilki Toxy; kiedy
sfinalizowano transakcj, piastunka i piastowana zniky na zawsze, a Bi-Appa ciskaa na
podoku pkat walizk wypchan banknotami... Nie wiem, co si stao z Toxy, ale
zwaywszy skpstwo jej piastunki, miem twierdzi, e nic dobrego... NA SPRZEDA
mieszkanie Sabarmatich w Willi Escorial; Lili Sabarmati odebrano prawa rodzicielskie, tote
ulotnia si z naszego ycia, Okruchoka za i Pomada spakowali manatki i oddali si pod
opiek Indyjskiej Marynarki Wojennej, ktra zaja si nimi in loco parentis, do czasu, a
ojciec odsiedzi swoje trzydzieci lat w wizieniu... NA SPRZEDA rwnie Sans Souci
Ibrahimow, albowiem hotel Ischaka Ibrahima Ambasada spon podpalony przez gangsterw
w dniu ostatecznej klski komandora Sabarmatiego, jak gdyby rodowisko kryminalne miasta
postanowio ukara rodzin adwokata za jego porak; ponadto Ismail Ibrahim zosta
zawieszony w czynnociach wobec pewnych dowodw jego uchybie profesjonalnych (eby
zacytowa raport bombajskiej Rady Adwokackiej); finansowo spostponowani Ibrahimowie
rwnie si wynieli z naszego ycia; i wreszcie NA SPRZEDA mieszkanie Cyrusa
Dubasza i jego matki, bo podczas wielkiego larum w sprawie Sabarmatiego nastpia prawie
nie zauwaona mier fizyka jdrowego, gdy ten si udawi pestk-od-pomaraczy, co
rozptao nad gow Cyrusa fanatyzm religijny jego matki i wprawio w ruch koa okresu
objawie, ktry to okres bdzie tematem nastpnego epizodu.

Tabliczki kiway si w ogrodach, ktre wypieray ju wspomnienia zotych rybek,


pory koktajlu i kociej inwazji; a kto je przej? Jakie to osoby wcieliy si w rol
spadkobiercw spadkobiercw Williama Methwolda?... Wyroiy si z byej rezydencji
doktora Narlikara: tuste i nieprzyzwoicie sprawne niewiasty, ktre nabray jeszcze wikszej
tuszy i sprawnoci dziki majtkowi zbitemu-na-czwrnogach (albowiem byy to lata wielkiej
melioracji gruntw). Kobiety Narlikara - odkupiy od marynarki wojennej mieszkanie
komandora Sabarmatiego, od wynoszcej si pani Dubasz dom jej Cyrusa; spaciy Bi-App
uywanymi banknotami, a wierzycielom Ibrahimw zadouczyniy gotwk po Narlikarze.
Mj ojciec jako jedyny z rezydentw odmwi sprzeday; oferoway mu bajoskie
sumy, a on nic tylko krci gow. Wyjaniy, na czym polega ich marzenie - marzyy, aby
zrwna te wille z ziemi i w ich miejsce wznie na pitrowym pagrze gmach strzelajcy
trzydziestoma kondygnacjami pod niebo, tryumfalny rowy obelisk, drogowskaz ich
przyszoci; Ahmed Sinai, zagubiony w abstrakcjach, nie chcia o tym sysze. Przekonyway
go: - Kiedy si pan znajdzie w otoczeniu gruzw, bdzie pan musia sprzeda za bezcen - on
za (majc w pamici ich czwrnon perfidi) pozosta niewzruszony.
Nussie-kaczka przy wyjedzie powtrzya: - Mwiam ci, Amino, siostro. To koniec!
Koniec wiata! - Tym razem i miaa racj, i jej nie miaa; po sierpniu roku 1958 wiat krci
si dalej; tyle e skoczy si bezpowrotnie wiat mojego dziecistwa.
Padmo - czy kiedy bya maa, te miaa wasny wiat? Blaszany globus, na ktrym
zaznaczono kontynenty, oceany i lody polarne? Nie, jasne, e nie miaa; a ja miaem. By to
wiat peen nazw: Ocean Atlantycki, Amazonka, Zwrotnik Kozioroca. A na Biegunie
Pnocnym widniaa legenda: MADE AS ENGLAND. W sierpniu kiwajcych si tabliczek i
zachannoci kobiet Narlikara ten blaszany wiat straci sw podstaw; znalazem tam
samoprzylepn i skleiem ziemi na rwniku, potem jednak moje cigoty do zabawy wziy
gr nad poszanowaniem i zaczem nim gra w pik non. W nastpstwie sprawy
Sabarmatiego, kiedy powietrze a zgstniao od skruchy mojej matki i osobistych tragedii
spadkobiercw Methwolda, kopaem swj blaszany glob po caej posiadoci, ywic bogie
przewiadczenie, e wiat jest nadal w jednym kawaku (sklejony wprawdzie przylepcem), no
i e mam go u stp... a w dniu ostatniego ju lamentu eschatologicznego Nussie-kaczki - w
dniu, w ktrym Sonny Ibrahim przesta by Sonnym-po-ssiedzku - moja siostra, Mosina
Mapka, rzucia si na mnie z niewytumaczaln zoci wrzeszczc: - O, Boe, przesta tak
kopa, bracie. Nie czujesz si dzisiaj cho troch parszywie? - Podskoczya wysoko, spada
obiema nogami na Biegun Pnocny i rozwcieczonymi pitami wdeptaa mj wiat w ziemi
naszego podjazdu.
Chyba to wyjazd Sonny Ibrahima, jej zelonego adoratora, ktrego obdara na rodku
jezdni do naga, mimo wszystko dotkn Mosin Mapk, chocia przez cae ycie tak si
bronia przed mioci.

Objawienia
Om Hare Chusro Hare Chusrowand Om
Wiedzcie, O niewierni, e w pomrokach godzin Pnocy SFER NIEBIESKICH w
czasach przed zaraniem Czasu miecia si domena Bogosawionego CHUSROWANDA!!!
Nawet WSPCZENI UCZENI przyznaj teraz, e od pokole KAMALI, iby ukry
przed Ludem, ktry ma prawo zna Niezaprzeczaln PRAWD o istnieniu tego WITEGO
DOMU PRAWDY!!! Wybitni Intelektualici jak wiat Szeroki, tako i w Ameryce, gosz
ANTYRELIGIJNY SPISEK czerwonych, YDW itp., iby ukry t WAN NOWIN!
Ale oto unosi si Zasona. Bogosawiony PAN CHUSRO nadchodzi z Niepodwaalnymi
Dowodami. Czytajcie i wierzcie!
Wiedzcie, e w ZAPRAWD ISTNIEJCYM Chusrowandzie mieszkali wici, o tak
Wielkiej Czystoci Duchowej, e poprzez MEDYTACJ & tak dalej osignli moce DLA
DOBRA WSZYSTKICH, moce Przekraczajce Ludzk Wyobrani! PATRZYLI NA
WSKRO elaza i ZBAMI WYGINALI KRATY!!!
* * * TERAZ! * * * Po raz 1-szy te moce mog posuy i Tobie! PAN CHUSRO jest
* * * TUTAJ! * * *
Usyszcie o Upadku Chusrowandu: o tym jak to CZERWONY DIABE Bhimuta
(niechby si zwa CZARNY) rozpta przeraajcy Grad Meteorytw (odnotowany naleycie
przez WIATOWE OBSERWATORIA, lecz nigdy nie Wyjaniony)... tak straszliwy
DESZCZ KAMIENI, e Dobry Chusrowand leg w RUINIE, a jego wici zostali obruceni
WNIWECZ.
Jednakowo szlachetny Durael i urodziwa Chalila byli roztropni. POWICIWSZY
YCIE w ekstazie sztuki Kundalini, ocalili DUSZ swojego nie narodzonego syna PANA
CHUSRO. Dostpujc Prawdziwej Jednoci w Najwyszym Transie Jogi (ktrej moce
UZNAJE teraz CAY WIAT!) przeistoczyli swoje Szlachetne Duchy w Byskajcy
Promie SIY WITALNEJ ENERGII WIETLNEJ KUNDALINI, ktrej to powszedni
imitacj & Kopi jest dzi znany wzemiwobec LASER. Po tym PROMIENIU pomkna
Dusza nie narodzonego Chusro, pokonujc BEZDENNE GBINY Wiecznoci Sfer
Niebieskich, a NA CAE SZCZCIE! przybya na nasz wasny Dunija (wiat) & spocza
w onie pokornej parsyjki z Dobrej Rodziny.
Tako narodzio si Dziecko, a byo prawdziwej Dobroci & Niezrwnanego
ROZUMU (zadajc KAM owemu KAMSTWU, e wszyscy Rodzimy si Rwni! Czyli
Dure jest rwny witemu? NO PRZECIE E NIE!!). Ale przez jaki Czas jego
prawdziwa natura pozostawaa w Ukryciu, a raz odstawiajc Ziemskiego witego w sztuce
TEATRALNEJ (o ktrej WYBITNI KRYTYCY orzekli, e Czysto Jego Gry Przekracza
Pojcie), one si PRZEBUDZI &ju wiedzia KIM JEST. Przybra wic swoje Prawdziwe
Imi:
PAN
CHUSRO
CHUSROWANI
+ BHAGWAN +
& Ruszy pokornie z Popioem na swym Czole Ascety, iby leczy Choroby i
Zapobiega Suszom& ZWALCZA Zastpy Bhimuty, gdziekolwiej Nadejd. A LKAJCIE
SI! DESZCZ KAMIENI Bhimuty przyjdzie i do nas TE! Nie popierajcie KAMSTW
politykierw poetw Czerwonych & tem podobnych. POKADAJCIE WIAR w Jedynym
Prawdziwym Panu
CHUSRO CHUSRO CHUSRO CHUSRO CHUSRO CHUSRO
i wysyajcie Ofiary na adres Skr.Poczt. 555, Poczta Gwna, Bombaj-1.
BOGOSAWIESTWA! PIKNO!! PRAWDA!!! Om Hare Chusro Hare Chusrowand

Om
Cyrus Wielki mia ojca fizyka jdrowego, a matk dewotk, ktrej wiara zgorzkniaa
wskutek tylu lat tamszenia przez przytaczajc racjonalno jej Dubasza; tote kiedy ojciec
Cyrusa udawi si pomaracz, bo jego matka zapomniaa oczyci j z pestek, pani Dubasz
ja gorliwie wymazywa swego nieboszczyka ma z osobowoci syna - przerabia Cyrusa
na wasny dziwaczny obraz i podobiestwo. Cyrus nasz Wielki, Wyrs bez bumelki, Los go
czeka tusty, Bo urodzi si w czterdziestym smym - Cyrus, cudowne dziecko szkoy - Cyrus
jako wita Joanna w sztuce Shawa - wszyscy ci Cyrusi, do ktrych przywyklimy, z ktrymi
wyrolimy, przestali teraz istnie; ich miejsce zaja tusta ponad miar, bezwolna niemal
bezwolnoci wou posta Pana Chusro Chusrowanda. W wieku dziesiciu lat Cyrus znik ze
Szkoy Katedralnej i zacz si meteoryczny wzlot najbogatszego guru Indii. (Tyle jest wersji
Indii, ilu Hindusw; a w zestawieniu z Indiami Cyrusa jake przyziemnie wypada moja
wersja.)
Czemu do tego dopuci? Czemu ten may geniusz nie pisn bodaj swkiem, kiedy
po caym miecie rozlepiono afisze, a w gazetach zaroio si od jego reklam?... Bo Cyrus
(chocia udziela nam, nie bez figlarnoci, wykadw na temat Czci Ciaa Kobiety) by
zwyczajnie nader ulegym chopcem i za nic w wiecie nie sprzeciwiby si matce. To dla
matki wkada brokatow niby spdniczk i turban; przez wzgld na synowsk powinno
zezwala milionom wyznawcw caowa si w may palec. W imi macierzyskiej mioci
naprawd sta si Panem Chusro, najsawniejszym witym dzieckiem w dziejach; niebawem
otoczy go tum czcicieli w liczbie p miliona, wierzono w jego cuda; amerykascy
gitarzyci siadywali u jego stp, a wszyscy przynosili ze sob ksieczki czekowe. Pan
Chusrowandu dorobi si sztabu ksigowych, bezpiecznych lokat kapitau, naby te
luksusowy statek transoceaniczny zwany Statkiem Gwiezdnym Chusrowand, a take samolot
- Astralny Samolot Pana Chusro. Ale gdzie w gbi tego umiechajcego si sabo,
udzielajcego bogosawiestw chopca... w zakamarkach przesonitych na zawsze przez
zatrwaajco przedsibiorczy cie matki (mieszkaa bd co bd w tym samym domu, co
kobiety Narlikara; czy miaa je okazj dobrze pozna? Jaka cz ich przeraajcej
sprawnoci si w ni przelaa?) czai si duch chopca, ktry by niegdy moim koleg.
- Ten Pan Chusro? - pyta zdumiona Padma. - Chcesz powiedzie, e to ten sam
mahaguru, ktry si zeszego roku utopi w morzu?
Tak, Padmo; nie umia chodzi po wodzie; a niewielu ludziom, ktrzy si ze mn
zetknli, pisana bya naturalna mier... tu musz wyzna, e czuem si oburzony t
gloryfikacj Cyrusa. Dlaczego nie ja? - mylaem sobie nawet. - To ja jestem magicznym
dzieckiem; skradziono mi nie tylko prymat w domu, ale i moj prawdziw, najgbsz
natur.
Padmo: nigdy nie zostaem mahaguru; ani te miliony nie siadyway u moich stp; a
bya to moja wina, bo pewnego dnia przed wielu laty wybraem si na wykad Cyrusa o
Czciach Ciaa Kobiety.
- Co? - Padma z niedowierzaniem kiwa gow. - C to znowu takiego?
Fizyk jdrowy Dubasz mia pikn marmurow statuetk - akt kobiecy - i z pomoc
teje figurki jego syn dawa uczone wykady na temat anatomii kobiecej przed audytorium
zoonym z chichoczcych chopcw. Nic za darmo; Cyrus Wielki pobiera opat. W zamian
za anatomi da komiksw - a ja, w caej swej naiwnoci, podarowaem mu egzemplarz
swojego najulubieszego komiksu Superman, zawierajcego opowie ramow o wybuchu
planety Krypton i o rakiecie kosmicznej, w ktrej Dor-El, jego ojciec, wysa go w kosmos,
aby wyldowa na ziemi i zosta adoptowany przez dobrych, agodnych Kentw... czy nikt
wicej tego nie widzia? Czy przez tyle lat nikt nie poj, e pani Dubasz przerobia i
wykreowaa na nowo najsilniejszy ze wszystkich wspczesnych mitw - legend o nadejciu
supermana? Widziaem ogoszenia trbice o przyjciu Pana Chusro Chusrowanda

Bhagwana; i po raz ktry poczuem si zobligowany do przyjcia odpowiedzialnoci za


wydarzenia mojego burzliwego, fantastycznego wiata.
Jake ja podziwiam minie ng mojej troskliwej Padmy! Siedzi w kucki tu przy
moim stole, sari ma podwizane tak jak ony rybakw. Minie ydek nie przejawiaj ani
krztyny wysiku; minie ud, falujce pod fadami sari, prezentuj godn pozazdroszczenia
sprysto. Dosy wytrzymaa, eby tak siedzie w kucki nie wiadomo dokd, nie zmoona
przez prawo grawitacji ani skurcze, moja Padma sucha cierpliwie tej rozwlekej opowieci;
co za siaczka od marynat! Co za kojca solidno, krzepica aura stabilnoci w tych
miniach dwugowych i trjgowych... albowiem mj podziw obejmuje rwnie jej rce,
ktre powaliyby mnie niechybnie w mgnieniu oka, a od ktrych, kiedy oplataj mnie co noc
w daremnych uciskach, nie ma ucieczki. Teraz, skoro kryzys mamy ju za sob,
koegzystujemy w idealnej zgodzie: ja snuj opowie, ona daje si opowieci osnuwa; ona
si mn opiekuje, ja za wspaniaomylnie przyjmuj jej opiek. W peni mnie, trzeba
przyzna, satysfakcjonuje nie utyskujca tyzna Padmy Mangroli, ktr, o dziwo, bardziej
interesuje moja osoba ni moje opowieci. Czemu si tak rozwodz nad muskulatur Padmy:
bo ostatnio snuj swoj opowie tyle dla tych mini, co dla czego lub kogo innego
(chociaby dla mojego syna, ktry nie nauczy si jeszcze czyta). Bo gnam na zamanie
karku; mog si wic zdarzy omyki, przesady i race zmiany tonu; cigam si z
pkniciami, aczkolwiek wiadom popenionych dotychczas bdw oraz tego, e razem ze
wzrostem tempa mojego rozkadu (trudno za nim nady z pisaniem) wzmaga si ryzyko
niecisoci... w tym stanie rzeczy ucz si korzysta ze wskazwek mini Padmy. Kiedy jest
znudzona, dostrzegam w jej cignach fadki braku zainteresowania; kiedy jest nieufna, na jej
policzku wystpuje tik. Taniec jej muskuw utrzymuje mnie w karbach; gdy w
autobiografii, podobnie jak w caej literaturze, mniej si waciwie licz wydarzenia zaistniae
naprawd, a bardziej te, w ktre uwierzy przekonana przez autora publiczno... Padma,
przeknwszy opowie o Cyrusie Wielkim, dodaje mi miaoci, tote pdz dalej, ku
najgorszym chwilom mojego jedenastoletniego ycia (bo jeszcze gorsze dopiero ma, miao,
nastpi) - ku sierpniowi-i-wrzeniowi, kiedy to objawienia spyway szybciej ni krew.
Ledwo zdjto kiwajce si tabliczki, a ju nadcigny ekipy burzce kobiet Narlikara;
Will Buckingham spowiy tumany kurzu gincych paacw Williama Methwolda.
Odseparowani chmur pyu od biegncej w dole Warden Road, bylimy wszake naraeni na
telefony; i to wanie telefon poinformowa nas drcym gosem ciotki Piji o samobjstwie
mojego ukochanego wuja Hanifa. Pozbawiony dochodw od Homi Catracka, wuj przenis
dudnicy gos oraz obsesj na punkcie serc i rzeczywistoci a na dach swojego domu przy
Marine Drive; zstpi ze w wieczorn morsk bryz, napdzajc (swoim upadkiem) takiego
strachu ebrakom, i przestali udawa niewidomych i rozbiegli si z krzykiem na wszystkie
strony... tak w mierci, jak i w yciu, Hanif Aziz hodowa prawdzie i rozpdza pozory na
cztery wiatry. Mia niecae trzydzieci cztery lata. Morderstwo rodzi mier; zabiwszy Homi
Catracka, zabiem rwnie swojego wuja. To moja wina; a przecie nie koniec jeszcze tego
umierania.
W Willi Buckingham zebraa si caa rodzina: z Agry przybyli Aadam Aziz i
Czcigodna Matka; z Delhi wuj Mustafa w Subie Cywilnej, ktry wycyzelowa sztuk
potakiwania zwierzchnikom do tego stopnia, e ci przestali go sysze, dlatego te nigdy nie
awansowa; oraz jego ona Sonia, pkrwi Iranka, i ich dzieci, tak zbite na miazg, e nawet
nie pomn, ile ich tam byo; z Pakistanu zgorzkniaa Alija, a take sam genera Zulfikar i
ciotka Emeralda, ktrzy zjechali z dwudziestoma siedmioma sztukami bagau i par
sucych, bez przerwy patrzyli na zegarki i dopytywali si o dat. Ich syn, Zafar, rwnie
przyjecha. ebymy si znaleli w komplecie, matka cigna do nas Pij przynajmniej na
okres czterdziestu dni aoby, moja siostro.
Przez czterdzieci dni oblega nas kurz; kurz wdziera si pod mokre rczniki, ktrymi

uszczelnilimy okna, kurz chytrze wpada za kadym wchodzcym aobnikiem, kurz


przenika wrcz ciany i zawisa niczym bezksztatne widmo w powietrzu, kurz zagusza
dwiki rytualnych zawodze, a take zabjcze docinki lamentujcych krewniakw; resztki
Posiadoci Methwolda osiady na mojej babce i wprawiy j w niesychan furi; podraniy
cignite nozdrza generaa Zulfikara o facjacie Pulcineili i kazay mu si skicha na
podbrdek. Czasem nam si zdawao, e w tej upiornej mgiece kurzu wida ksztaty
przeszoci, mira startej na proch pianoli Lili Sabarmati albo wizienne kraty w oknie celi
Toxy Catrack; po pokojach tacowaa w kurzu naga statuetka Dubasza, a take zaklte w
obokach pyu nawiedziy nas afisze walki bykw Sonny Ibrahima. Kiedy buldoery
dokonyway swojego dziea, kobiety Narlikara przezornie si stamtd wyniosy; tkwilimy
wic sami pord tej piaskowej burzy, ktra nadaa nam wygld porzuconych mebli, jak
gdybymy byli krzesami i stoami pozostawionymi przez dziesitki lat bez pokrowcw;
przypominalimy wasne duchy. Stanowilimy dynasti zrodzon z nosa, orlego monstrum na
twarzy Aadama Aziza, tote kurz, wdzierajc si nam w nozdrza podczas aoby, zniszczy
nasz powcigliwo, skruszy bariery, jakie pomagaj rodzinom przetrwa; w burzy
piaskowej gincych paacw wypowiedziano, ujrzano i zrobiono takie rzeczy, z ktrych nikt z
nas si ju nigdy nie otrzsn.
Pocztek daa Czcigodna Matka, moe dlatego, e te wszystkie lata przepeniy j tak,
i upodobnia si do gry Sankaraarji w swoim rodzimym rinagarze, kurz wic mg
przypuci atak na najwikszej powierzchni. Z jej grzystego ciaa stoczy si huk niczym
lawina, ktra obrcona w sowa przybraa posta straszliwej napaci na ciotk Pij, nieutulon
w alu wdow. Wszyscy zauwaylimy, e moja mumani dziwnie si zachowuje. Panowao
nie wyraane gono przekonanie, i aktorka jej pokroju winna zmierzy si z wdowiestwem
w wielkim stylu; podwiadomie wygldalimy jej boleci, czekalimy na widowisko
znakomitej tragiczki, ktra peni akordw odegra wasne nieszczcie, spodziewalimy si
czterdziestodniowej ragi, gdzie brawura i subtelno, rozdzierajcy szloch i cicha ao zlej
si w odpowiednich proporcjach vv sztuk; tymczasem Pija zachowaa milczenie, suche oczy
i nie-dramatyczne zgoa opanowanie. Amina Sinai i Emeralda Zulfikar pakay i dary wosy z
gowy, usiujc wykrzesa z Piji jej talent; lecz na ostatku, kiedy zdawao si, e nic ju nie
wzruszy Piji, Czcigodna Matka stracia cierpliwo. Kurz przenikn jej wcieko z
doznanego zawodu i spotgowa rozgoryczenie.
- Co za kobieta, jakmutam - zagrzmiaa Czcigodna Matka - a nie mwiam? Mj syn,
o Allah, mg zosta nie wiadomo kim, jakmutam, ale nie, przez ni rujnuje sobie tylko ycie;
musi skaka, jakmutam, z dachu, eby si od niej uwolni.
Pady sowa; nie mogy pozosta w ukryciu. Pija siedziaa jak kamie; cay si
trzsem w rodku jak kukurydziany budy. Czcigodna Matka cigna pospnie dalej;
zakla si na wosy z gowy nieboszczyka syna.
- Dopki ta kobieta nie uszanuje, jakmutam, pamici mojego syna, dopki nie uroni
szczerych ez ony, dopty ani jeden ks jedzenia nie przejdzie mi przez usta. To to haba i
skandal, jakmutam, e ona tu siedzi z antymonem, zamiast ze zami w oczach!
W caym domu roznioso si echo jej dawnych wojen z Aadamen Azizem. I a do
dwudziestego z czterdziestu dni wszyscy si lkalimy, e babka zagodzi si na mier, a
wtedy okres czterdziestu dni zacznie si od nowa. Leaa spowita kurzem w ku;
czekalimy zatrwoeni.
To ja przeamaem impas midzy babk a ciotk; mog wic przynajmniej roci sobie
uzasadnione prawo do ocalenia jednego ycia. Dwudziestego dnia odszukaem Pij Aziz,
ktra siedziaa w swoim pokoju na parterze jak niewidoma; w charakterze pretekstu tych
odwiedzin przeprosiem niezdarnie za swoj nieogldno w mieszkaniu przy Marine Drive.
Milczce oddalenie, wreszcie Pija si odezwaa: - Nic tylko melodramat - powiedziaa gucho.
- U czonkw jego rodziny, w jego pracy. Odda ycie przez nienawi do melodramatu;

dlatego nie chc paka. - Wwczas nie zrozumiaem; dzisiaj za twierdz, e Pija Aziz miaa
absolutnie racj. Pozbawiony rodkw do ycia przez wzgardzenie sensacyjnym, kiczowatym
stylem bombajskiego kina, wuj zstpi ze skraju dachu; zainspirowana (a moe skaona)
melodramatem jego ostatnia prba zejcia na ziemi. Wanie powstrzymywaniem si od
paczu Pija chciaa uczci jego pami... ale wysiek zwizany z wyznaniem prawdy zrobi
wyom w murze jej samokontroli. Kurz spowodowa kichnicie; kichnicie wycisno jej z
oczu zy; i teraz nie dao si ich zatamowa, tote wszyscy zostalimy w kocu wiadkami z
dawna oczekiwanego spektaklu, bo jak ju raz trysny, tryskay niczym z Fontanny Flory, a
Pija nie moga si oprze pokusie roztoczenia swych talentw; wylaa powodzi na miar
swego mistrzostwa, wprowadzia gwne wtki i uboczne motywy, bia si w swe niebywae
piersi, a si doprawdy krajao serce, to je ciskaa, to znw w nie walia... rwaa na sobie
szaty i wosy. Ta zawa egzaltacja nakonia Czcigodn Matk do jedzenia. Kiedy z ciotki
leciaa ciurkiem sona woda, w babk wlewano dal i orzeszki pistacjowe. Teraz Nasim Aziz
zesza do Piji, obja j, zamienia jej solo w duet, czc muzyk pojednania z pikn nad
wyraz melodi smutku. A nas swdziay rce, eby wznie niewysowiony aplauz. Ale
najlepsze miao dopiero nastpi, gdy Pija, artystka, doprowadzia swoje patetyczne wysiki
do wielkiego finau. Zoywszy gow na podoku teciowej, oznajmia gosem penym
ukorzenia i pustki:
- Mamo, nieche twoja niegodziwa crka wreszcie ci usucha; powiedz tylko, co
mam zrobi, a to zrobi.
Na co Czcigodna Matka ze zami w oczach:
- Crko, twj ojciec Aziz i ja wybieramy si niebawem do Rawalpindi; na stare lata
zamieszkamy przy naszej najmodszej crce, Emeraldzie. Pojedziesz z nami i tam dokonamy
zakupu stacji benzynowej.
Tak oto zicio si marzenie Czcigodnej Matki, albowiem Pija Aziz zgodzia si
porzuci wiat filmu dla wiata paliwa. Wuj Hanif, pomylaem sobie, zapewne by to
pochwali.
Przez cae czterdzieci dni kurz wywiera wpyw na nas wszystkich; Ahmed Sinai sta
si grubiaski i gburowaty, tote odmwi siedzenia w towarzystwie krewnych ony i kaza
Alicji Pereirze przekazywa wiadomoci aobnikom, wiadomoci, ktre te sam
wykrzykiwa ze swojego gabinetu: - Ciszej tam! Usiuj pracowa, a tu taki harmider! - Przez
ten kurz genera Zulfikar i Emeralda bez przerwy zerkali na kalendarze i na rozkady lotw,
podczas gdy ich syn, Zafar, zacz si przechwala Mosinej Mapce, e namawia ojca, by
ten zaaranowa midzy nimi maestwo. - Wiedz, e masz szczcie - oznajmi ten
zarozumialec mojej siostrze. - Mj ojciec jest wan figur w Pakistanie.
Mimo e Zafar odziedziczy urod po ojcu, kurz zablokowa temperament Mapki,
tote nie miaa ochoty si z nim spiera. Tymczasem ciotka Alija rozpostara w powietrzu
swj zadawniony, zakurzony zawd, a wikszo moich bezsensownych krewnych, rodzina
wuja Mustafy, siedziaa markotnie po ktach i jak zwykle nikt o nich nie pamita; wsy
Mustafy Aziza, dumnie wypomadowane i podkrcone na kocach przy jego przyjedzie,
dawno ju obwisy pod przygnbiajcym wpywem kurzu.
I wtedy, dwudziestego drugiego dnia aoby mj dziadek, Aadam Aziz, ujrza Boga.
Skoczy owego roku szedziesit osiem lat - czyli liczy sobie dziesi lat wicej ni
to stulecie. Jednake szesnacie lat bez optymizmu zgarno obfity plon; oczy mia nadal
bkitne, lecz plecy zgarbione. Drepta po Willi Buckingham w wyszywanej mycce i dugim
kaftanie ugha - rwnie pokrytym cieniutk warstewk kurzu - u bezcelowo surow
marchew, a cienkie struki liny spyway mu po posiwiaych konturach podbrdka. W miar
jak on si chyli ku upadkowi, Czcigodna Matka rosa w tusz i w si; ta, ktra niegdy
szlochaa aonie na widok merkurochromu, teraz jakby si napawaa saboci ma, jak
gdyby ich stado naleao do tych mitycznych zwizkw, w ktrych wiedmy zdaj si

mczyznom niewinnymi pannami, a zwabiwszy ich do oa maeskiego przybieraj na


powrt swoj prawdziw, straszliw posta i zaczynaj poera dusze maonkw... w owym
czasie mojej babce wyrosy wsy, prawie tak wybujae jak obwisy-pod-kurzem zarost na
grnej wardze jedynego jej pozostaego przy yciu syna. Przesiadywaa w pozycji lotosu na
ku, smarowaa sobie warg tajemniczym mazidem, ktre twardniao wok woskw, a
nastpnie zdzieraa je prn, surow rk; tyle e ten rodek pogarsza tylko jej przypado.
- Po prostu zdziecinnia, jakmutam - obwiecia Czcigodna Matka dzieciom mojego
dziadka - a Hanif wykoczy go do reszty. - Uprzedzia nas, e Aadam Aziz zacz miewa
majaki. - Gada do ludzi, ktrych tu wcale nie ma - mwia gonym szeptem, podczas gdy on
chodzi po pokoju cmoktajc wasne zby. - A jak on wykrzykuje, jakmutam! W rodku nocy!
- I naladowaa go: - Ho, Tai? To ty? - Opowiedziaa nam, dzieciom, o przewoniku, o
Kolibrze i o rani Kuch Nahin. - Nieborak za dugo ju yje, jakmutam; aden ojciec nie
powinien doy mierci wasnego syna... - Amina zasuchana kiwaa ze wspczuciem gow,
nie wiedzc, e Aadam Aziz przekae jej to w spadku - e i j u schyku ycia bd
nawiedza sprawy, ktre wcale nie powinny wraca.
Przez ten kurz nie moglimy wcza wentylatorw sufitowych; pot cieka po twarzy
nawiedzonego dziadka i zostawia mu struki bota na policzkach. Czasem dziadek apa tego,
kto mu si akurat nawin, i perorowa nader klarownie:
- Ci Nehru nie spoczn, pki si nie obwoaj dynasti krlewsk! - Albo opryskujc
lin twarz skrcajcego si generaa Zulfikara: - Ach, jaki ten Pakistan jest nieszczliwy!
Jak le mu su ci jego wadcy! - Kiedy indziej wyobraa sobie, e jest w sklepiku z
kamieniami szlachetnymi i mrucza: - ...Tak, byy szmaragdy i rubiny... - A Mapka pytaa
mnie szeptem: - Czy dziadziu umrze?
Co si przelao we mnie z Aadama Aziza: pewna sabo do kobiet, lecz rwnie jej
przyczyna, dziura w rodku spowodowana jego (a i moj) niezdolnoci przyjcia bd
odrzucenia wiary w Boga. I co jeszcze - co, co mimo zaledwie jedenastu lat dostrzegem,
nim zauway to ktokolwiek inny. Mj dziadek zacz pka.
- Masz na myli gow? - dopytuje Padma. - e zbrako mu pitej klepki?
Przewonik Tai powiedzia: - Ld zawsze czeka, Aadamie baba, tu pod naskrkiem
wody. - Dostrzegem pknicia w jego oczach - delikatn siatk bezbarwnych yek na tle
bkitu; dostrzegem sie szczelin rozprzestrzeniajcych si pod jego stwardnia skr; i
odpowiedziaem na pytanie Mapki: - Podejrzewam, e tak. - Przed kocem
czterdziestodniowego okresu aoby skra dziadka zacza pka, uszczy si i obazi;
ledwie otwiera usta przy jedzeniu z powodu rys w kcikach warg; a zby posypay mu si jak
muchy potraktowane Muchozolem. Ale mier z popkania bywa powolna; tote sporo czasu
upyno, zanim si dowiedzielimy o innych pkniciach, o chorobie, ktra nadgryzaa mu
koci, tak e na ostatku szkielet, powleczony sfatygowanym workiem skry, zamieni si w
proch. Naraz trwoga maluje si na twarzy Padmy.
- Co ty wygadujesz? Chcesz powiedzie, mj panie, e ty te... co to za niemoebna
przypado moe zere czowiekowi koci? Czy to...
Nie czas teraz przerywa; nie pora na lito ani trwog; i tak zapdziem si dalej,
nibym powinien. Cofajc si nieco w czasie, musz wspomnie, e co si rwnie przelao
w Aadama Aziza ze mnie; bo dwudziestego trzeciego dnia aoby kaza si caej rodzinie
zebra w tym samym pokoju z krysztaami (nie trzeba ich ju byo chowa przed wujem), z
poduszkami i unieruchomionymi wentylatorami, w tym samym pokoju, w ktrym
obwieciem wasn wizj... a przecie Czcigodna Matka orzeka: - Po prostu zdziecinnia. - I
jak dziecko oznajmi, e trzy tygodnie po dotarciu do niego wiadomoci o mierci syna, ktry
w jego przekonaniu by cay i zdrw, ujrza na wasne oczy Boga, chocia przez cae ycie
mia go za martwego. I jak dziecku nikt mu nie uwierzy. Wyjwszy jedn osob...
- Tak, suchaj - powiedzia dziadek gosem mizernie imitujcym jego dawne

dudnienie. - Tak, rani? Jeste tu? I ty, Abdullahu? Siadaj, Nadir, mam wam co do
zakomunikowania, a gdzie Ahmed? Alija chciaaby, eby tu by... Bg, dzieci moje; Bg,
ktrego przez cae ycie zwalczaem. Oskar? Ilse? Prawda, wiem przecie, e nie yj.
Uwaacie, e jestem stary, pewno te i gupi; ale widziaem Boga.
Mimo przeskokw i wtrtw z wolna wynurza si caa opowie: dziadek obudzi si
o pnocy w swoim zaciemnionym pokoju. Kto tam jest - ale to nie ona. Czcigodna Matka
chrapie w ku. Tylko kto. Kto oblany wieccym pyem w powiacie zachodzcego
ksiyca. Wtedy Aadam Aziz: - Ho, Tai? To ty? - Na co Czcigodna Matka mruczy przez sen:
- pij, mu, daje spokj... - Ale ten kto, to co, woa dononym, zdumiewajcym (i
zdumionym?) gosem: - Jezu Chryste Wszechmogcy! (Pord krysztaw dziadek mieje si
przepraszajco, he-he, za to wspomnienie niewiernego imienia.) - Jezu Chryste
Wszechmogcy! - dziadek rozglda si i widzi, tak, dziury na doniach, przedziurawione
stopy, takie jak niegdy mia... Ale przeciera oczy, potrzsa gow, pyta: - Kto taki? Jak mu
na imi? Co powiedzia? - Na co zjawa, zdumiewajca-zdumiona: - Miy Bg! - A po chwili:
- Nie sdziem, e mnie widzisz.
- Przecie, e Go widziaem - powiada dziadek pod wstrzymanymi wentylatorami. Tak, nie mam co si wypiera, widziaem go niezawodnie. - ...Wtedy zjawa: - Ty jest ten,
ktrego syn zgin - na co dziadek z blem w piersi: - Dlaczego? Dlaczego tak si stao? Wwczas zjawisko, widzialne jedynie za spraw pyu: - Bg ma swoje powody, starcze, takie
jest ycie, nieprawda?
Czcigodna Matka odprawia nas wszystkich.
- Stary nie wie, co mwi, jakmutam. Co podobnego, eby siwizna sza w parze z
blunierstwem!
Jedna Maria Pereira wysza z twarz blad jak przecierado; Maria wiedziaa, kogo
zobaczy Aadam Aziz - kto, wyniszczony odpowiedzialnoci za jej zbrodni, mia dziury na
doniach i na stopach; czyje pity nosiy lady ukszenia wa; kto umar w pobliskiej wiey
zegarowej i zosta przez omyk wzity za Boga.
Waciwie powinienem tu i teraz dokoczy histori dziadka; zabrnem ju do
daleko, a taka okazja moe si wicej nie powtrzy... gdzie w gbi sklerozy dziadka, ktra
jako ywo przypominaa mi obd profesora Schaapstekera z gry, zalga si zgorzkniaa
myl, e Bg przez swj lekcewacy stosunek do samobjstwa Hanifa dowid wasnej winy
w tej materii; Aadam zapa generaa Zulfikara za jego wojskowe poy i wyszepta: - Za to, e
nie wierzyem, ukrad mi syna! - Na co Zulfikar: - Nie, nie, doktorze sahibie, nie wolno si
tak zadrcza... - Lecz Aadam Aziz nigdy nie zapomnia swojej wizji; chocia szczegy tego
konkretnego, ujrzanego na wasne oczy bstwa zamazay mu si w gowie, pozostawiajc
jedynie przemon, oblinion ch zemsty (ktra to dza jest nam rwnie wsplna)... pod
koniec czterdziestodniowego okresu aoby odmwi wyjazdu do Pakistanu (zgodnie z
planami Czcigodnej Matki), gdy by to kraj stworzony specjalnie dla Boga; i w ostatnich
latach ycia niejednokrotnie okrywa si hab, bo zachodzi do meczetw i wity ze swym
starczym kosturem, by tam obrzuca wyzwiskami i okada wszystkich wiernych i
witobliwych mw jak popado. W Agrze tolerowano go przez wzgld na jego dawne
zasugi; starcy spod sklepiku z betelem przy Cornwallis Road zabawiali si w plucie-do-celu i
wspominali ze wspczuciem przeszo doktora sahiba. Czcigodna Matka musiaa mu
chociaby z tego powodu ulec - ikonoklazm wyniky z jego zdziecinnienia wywoaby
skandal w kraju, w ktrym dziadka nie znano.
Za jego fiksacj i napadami szau rozprzestrzeniay si dalej pknicia; choroba
trawia systematycznie koci, a nienawi zeraa ca reszt. Nie umar jednak a do roku
1964. A odbyo si to nastpujco: w rod, 25 grudnia 1963 - w Boe Narodzenie! Czcigodna Matka obudziwszy si zobaczya, e ma nie ma. Wysza na podwrko midzy
syczce gsi i blade cienie brzasku, wzwaa sucego; i dowiedziaa si, e doktor sahib uda

si ryksz na stacj kolejow. Kiedy tam sama dotara, pocig ju odjecha; tak to dziadek
wiedziony nieznanym impulsem rozpocz ostatni podr, aby zakoczy swoj histori tam,
gdzie si ona (tak jak i moja historia) zacza, w miecie otoczonym grami, pooonym nad
jeziorem.
Dolina leaa ukryta pod skorup lodu; gry zacisny piercie wok miasta nad
jeziorem, szczerzc zowieszczo ky... zima w rinagarze; zima w Kaszmirze. W pitek, 27
grudnia, widziano, jak mczyzna odpowiadajcy rysopisem dziadkowi w kaftanie ugha,
zaliniony, krci si w pobliu meczetu Hazratbal. O czwartej czterdzieci pi w sobot rano
Hadi Muhammad Chalil Ghanai zauway kradzie z sanktuarium meczetu najcenniejszej
relikwii doliny: witego wosa Proroka Muhammada.
Czy to on? Czy nie on? Jeeli on, dlaczego nie wszed do meczetu, eby wymci
lask wyznawcw, jak to mia w zwyczaju? A jeeli nie on, to dlaczego? Rozesza si
pogoska o spisku wadz centralnych, aby osabi morale kaszmirskich muzumanw
poprzez kradzie ich witego wosa; i sprzeczne pogoski o prowokatorach pakistaskich,
ktrzy rzekomo skradli relikwi, aby zasia niepokj... czy to wic oni? Czy nie? Czy ten
zagadkowy incydent mia istotnie charakter polityczny, czy te bya to przedostatnia prba
zemsty na Bogu ze strony ojca, ktry straci syna? Przez dziesi dni w muzumaskich
domach nie gotowano jedzenia; rozgorzay zamieszki, palono samochody; ale polityka nie
dotyczya ju mojego dziadka, tote nic nie wiadomo, jakoby przyczy si do ktrejkolwiek
demonstracji. Przywiecaa mu jedna jedyna myl; wiadomo tylko tyle, e 1 stycznia 1964 (w
rod, rwno tydzie po wyjedzie z Agry) obrci twarz ku wzgrzu, ktre muzumanie
niesusznie nazywali Tacht-i-Sulajman, czyli tronem Salomona, na ktrym wznosia si wiea
radiowa, ale te czarny wyprysk wityni Sankaraarji. Nie zwaajc na rozpacz caego
miasta, dziadek pi si w gr; a choroba pkni w rodku naderaa mu cierpliwie koci.
Nikt go nie rozpozna.
Doktor Aadam Aziz (powrcony-z-Heidelbergu) umar pi dni przed owiadczeniem
rzdowym, e prowadzone na szerok skal poszukiwania wosa z gowy Proroka zakoczyy
si sukcesem. Kiedy zebrali si najdostojniejsi wici pastwowi, aby potwierdzi
autentyczno wosa, mj dziadek ju im nie mg wyzna prawdy. (Chyba e si mylili... ale
nie potrafi odpowiedzie na zadane przez siebie pytania.) Za popenienie przestpstwa
aresztowano - a pniej wypuszczono ze wzgldu na zy stan zdrowia - niejakiego Abdula
Rahima Bandego; moe jednak dziadek, gdyby y, rzuciby inne, dziwniejsze wiato na t
spraw... 1 stycznia w samo poudnie Aadam Aziz przyby pod wityni ankaraarji.
Widziano go, jak wznis lask; kobiety, odprawiajce w wityni rytua pudy przy iwalingam, a si skuliy w sobie - podobnie jak niegdy inne kobiety skuliy si z oburzenia na
innego, optanego czwrnogami, doktora; i wtedy pknicia zebray swoje niwo, nogi si
pod nim ugiy, koci si rozpady, a w wyniku upadku szkielet rozsypa si do reszty, tak e
nie byo co zbiera. Zidentyfikowano go za pomoc dokumentw w kieszeni kaftana ugha:
fotografii jego syna oraz nie dokoczonego (na szczcie waciwie zaadresowanego) listu do
ony. Ciao zbyt kruche, by si nadawao do transportu, pogrzebano w jego rodzimej dolinie.
Patrz na Padm; minie jej dr jak optane.
- Zwa, prosz - powiadam - czy to takie dziwne, co si stao z moim dziadkiem?
Porwnaj to chociaby z bogobojnym rwetesem wok kradziey wosa; bo wszystko to
wita prawda, a przez porwnanie mier tego starca jest z pewnoci najzupeniej normalna.
Padma si odpra; jej muskuy popychaj mnie naprzd. Albowiem zbyt duo czasu
zmitryem na Aadama Aziza; moe lkam si tego, co naley teraz opowiedzie; ale
objawienia nie sposb si wyprze.
Jeszcze tylko ostatni fakt: po mierci mojego dziadka premier Dawaharlal Nehru
rozchorowa si i ju nigdy nie wyzdrowia. miertelna przypado odebraa mu w kocu
ycie 27 maja 1964 roku.

Gdybym nie pragn zosta bohaterem, pan Zagailo nigdy by mi nie wyrwa wosw z
gowy. Gdyby moje wosy pozostay na swoim miejscu, Nalany Keith i Gruby Perce nie
namiewaliby si ze mnie; Masha Miovic nie sprowokowaaby mnie do utraty palca. Z palca
za trysna krew, ktra nie bya ni-Alf-ni-Omeg, co skazao mnie na wygnanie; z kolei na
wygnaniu przepeniony dz zemsty przyczyniem si do zabjstwa Homi Catracka; gdyby
natomiast Homi nie zgin, moe i wuj nie zstpiby z dachu w morsk bryz; a wwczas
dziadek nie udaby si do Kaszmiru i nie zamaby go trud wspinaczki na wzgrze
ankaraarji. Dziadek by protoplast mojej rodziny, mj los by zwizany narodzinami z
losem caego kraju, a ojcem tego kraju by Nehru. mier Nehru: czy wolno mi si uchyli od
wniosku, e i za t mier ja jeden ponosz win?
Teraz jednak wracamy do roku 1958; poniewa trzydziestego sidmego dnia aoby
prawda, co ponad jedenacie lat trapia Mari Pereir - a zatem i mnie - wysza wreszcie na
jaw; prawda, wcielona w starekiego czowieka, ktrego piekielny odr dotar nawet do
moich zapchanych dziurek od nosa, a ktrego ciao pozbawione palcw u rk i ng byo
usiane wrzodami i dziurami, wspia si na nasz pitrowy pagr i ukazaa si w oboku kurzu,
gdzie ujrzaa j Maria Pereira zajta przecieraniem bambusowych aluzji na werandzie.
Tak wic zici si koszmar Marii; widoczny w caunie kurzu zjawi si oto duch
Jzka DCosty i maszerowa prosto do gabinetu Ahmeda Sinai na parterze! Jakby mu nie byo
do, e objawi si Aadamowi Azizowi...
- Are, Jzefie - wrzasna Maria upuszczajc ciereczk - wyno mi si std! Nie wa
si tu teraz przychodzi! Nie durz sahibom w gowach swoimi sprawami! O Boe, Jzefie, id
ju, id, a nue, bo mnie zaraz wpdzisz do grobu!
Mimo to duch szed dalej podjazdem.
Maria Pereira porzuciwszy bambusowe aluzje, pozostawiwszy je krzywo
zawieszone, pdzi do rodka domu, eby przypa do ng mojej matce - skadajc pulchne
rczki w suplikacji.
- Begam sahiba! Begam sahiba, bagam o przebaczenie!
A matka osupiaa:
- Co to ma znaczy, Mario? Co w ciebie wstpio?
Ale Maria nieskora do rozmowy pacze tylko spazmatycznie i szlocha:
- O, Boe, nadesza moja godzina, pani kochana. Niech no mi pani tylko da spokojnie
odej, niech mnie nie wtrca do mamra! Jedenacie lat, moja pani, to ja was wszystkich
kochaam, o, pani, i tego chopca z twarz jak ksiyc; a teraz przepado, bezecna ze mnie
kobieta, bd si smay w piekle! Fantu! - zawodzia Maria i wci od nowa: - Wszystko
skoczone; fantu!
Nadal jednak nie wiedziaem, co si wici; nawet wwczas, gdy Maria rzucia si na
mnie (byem teraz od niej wyszy; a jej zy zrosiy mi szyj):
- O, baba, baba; dzisiaj si dowiesz, dowiesz si, co ja narobiam; chod no tu... - i ta
drobna kobietka wyprostowaa si z niezwyk godnoci - ...powiem ci wszystko, zanim ci
powie Jzef. Begam, dzieci i wszystkich innych wielmonych pastwa prosz teraz do
gabinetu sahiba, to opowiem.
Owiadczenia publiczne szpikoway moje ycie; Amina w zauku Delhi i Maria w
cienistym gabinecie... caa rodzina kroczya w zdumieniu za nami, a na przedzie ja z Mari
Pereir, ktra nie puszczaa mojej rki. I tak zeszlimy na d.
Co oprcz Ahmeda Sinai zastalimy w jego pokoju? Co przyprawio ojca o wyraz
twarzy, z ktrej czmychny dinny i pienidze, ustpujc miejsca cakowitemu opuszczeniu?
Co siedziao skulone w kcie pokoju, napeniajc powietrze odorem siarki? Co,
przypominajce ksztatem mczyzn, nie miao palcw u rk i ng; czyja twarz bulgotaa
niczym gorce rda w Nowej Zelandii (ktre widziaem w Cudownej Ksidze Cudw)!...
Nie pora teraz wyjania, bo Maria Pereira ju si rozgadaa, odsaniajc tajemnic

spoczywajc w ukryciu przeszo jedenacie lat, czym wyrwaa nas wszystkich ze wiata snu,
ktry sama stworzya, kiedy zamienia przywieszki z imionami, a zatem skazaa nas na horror
prawdy. I przez cay czas nie wypuszczaa mnie z obj; niczym matka chronica dziecko
osaniaa mnie przed czonkami rodziny. (Ktrzy dowiadywali si... podobnie jak i ja... e nie
s...)
...Mina wanie pnoc, na ulicach fajerwerki i tumy, rycza wielogowy potwr,
zrobiam to dla swojego Jzefa, sahibie, ale prosz mnie nie wtrca do wizienia, wystarczy
spojrze, jaki z niego dobry chopak, sahibie, a ja jestem tylko biedn kobiet, sahibie, jeden
bd, jedna minuta na tyle lat, byle nie wizienie, sahibie, pjd sobie, powiciam jedenacie
lat, ale teraz sobie pjd, sahibie, tyle e to dobry chopak, sahibie, niech go pan nie
odprawia, sahibie, po jedenastu latach to to paski syn... A ty, chopcze z twarz jak
wschodzce soce, ty, Salimie, mj ty okruszku ksiyca, wiedz, e twoim ojcem by
Winkie, a matka te ju nie yje...
Maria Pereira wybiega z pokoju.
Ahmed Sinai powiedzia gosem odlegym jak ptak:
- Tam w kcie siedzi mj stary suga, Musa, ktry chcia mnie niegdy obrabowa.
(Czy jakakolwiek opowie pomieci tak wiele w tak krtkim czasie? Zerkam w stron
Padmy; jest wprost oguszona, zupenie jak ryba.)
Pewnego razu by sobie suga, ktry obrabowa mojego ojca; ktry przysiga, e jest
niewinny; ktry oboy si kltw trdu, gdyby mia kama; i ktremu dowiedziono
kamstwo. Odszed w niesawie; ale ju wtedy uprzedzaem, e jest bomb zegarow, tote do
nas powrci, eby wybuchn. Musa zaiste nabawi si trdu; i wrci po latach milczenia
baga mojego ojca o przebaczenie, aby si uwolni od cignitej na siebie samego kltwy.
...Kogo, kto nie by Bogiem, nazwano Bogiem; kogo innego wzito za ducha, a nim
wcale nie by; trzecia za osoba odkrya, e chocia nazywa si Salim Sinai, nie jest synem
swoich rodzicw...
- Przebaczam ci - rzek Ahmed Sinai trdowatemu.
Po tym dniu wyleczy si przynajmniej z jednej obsesji; nigdy wicej nie prbowa
zgbi swojej (wyssanej cakowicie z palca) kltwy rodzinnej.
- Nie mogem tego opowiedzie w aden inny sposb - tumacz Padmie. - Zbyt to
bolesne; musiaem wyrzuci to z siebie tak po wariacku.
- O, panie - beczy Padma aonie. - O, panie, mj panie!
- Daj spokj - pocieszam j. - To dawne dzieje.
Ale jej zy nie s przeznaczone dla mnie; na chwil zapomniaa o tym co-trawi-kocipod-skr; pacze nad Mari Pereir, ktr, jak ju wspominaem, bardzo sobie upodobaa.
- Co si z ni stao? - pyta z zaczerwienionymi oczyma. - Z t Mari?
Wzbiera we mnie irracjonalna zo.
- Sama j spytaj! - woam.
Spytaj j o to, jak udaa si do domu w miecie Padim w Goa, jak opowiedziaa
swojej leciwej matce histori wasnej haby! Spytaj, jak to jej matka oszalaa na wie o
skandalu (nic zreszt dziwnego; by to bowiem czas, kiedy starzy ludzie odchodzili od
zmysw)! Spytaj: czy crka i stara matka nie wyszy na ulic, eby tam szuka przebaczenia?
Czy nie zbiego si to z obrzdkiem sprawowanym raz na dziesi lat, kiedy zmumifikowane
zwoki witego Franciszka Xaviera (rwnie bezcenn relikwi jak wos Proroka)
wyjmowano z krypty w Katedrze Bom Jezusa i obnoszono po miecie? Czy Maria i stara,
zbolaa pani Pereira, nie zaczy wraz napiera na katafalk; czy starsza pani nie fiksowaa z
rozpaczy nad zbrodni crki? Czy starsza pani Pereira z zawodzeniem: - Hai! Ai-hai! Ai-haihai! - nie wspia si na mary, eby ucaowa stop witego? I czy wrd nieprzebranych
tumw pani Pereira nie dostaa witego obdu? Spytaj! Czy w przystpie szau nie wczepia
si ustami w wielki paluch u lewej nogi witego Franciszka? Spytaj sama: czy matka Marii

nie odgryza tego palucha ze szcztem?


- Ale jak? - szlocha Padma, stropiona moim wybuchem gniewu. - Jak mam spyta?
...I czy to te prawda: czy moe gazety puciy kaczk, gdy napisay, e starsz pani
dosiga cudowna kara; kiedy powoyway si na rda kocielne i naocznych wiadkw,
ktrzy relacjonowali, e staruszka obrcia si z miejsca w kamie? Nie? Spytaj j, czy to
prawda, e Koci obwozi kamienny posg zakltej we starej kobiety po miastach i
wioskach Goa, aby pokaza, co moe spotka tych, ktrzy le traktuj witych? Spytaj: czy
nie widziano tego posgu w kilku wioskach naraz - i czy dowodzi to szalbierstwa, czy te
dalszego cudu?
- Wiesz, e nie mog nikogo spyta - ka Padma... ale ja, czujc, jak opada ze mnie
zo, kocz na dzi z objawieniami.
Zatem bez obsonek: Maria Pereira odesza od nas i pojechaa do matki w Goa. Alicja
Pereira natomiast zostaa; Alicja zostaa w gabinecie Ahmeda Sinai, pisaa na maszynie,
przynosia mu przekski i napoje musujce.
Jeeli za chodzi o mnie - pod koniec aoby po wuju Hanifie znalazem si po raz
drugi na wygnaniu.

Ruchy pieprzniczek
Musiaem w kocu doj do wniosku, e Siwa, mj rywal, mj brat-podmieniec
powinien dosta zakaz wstpu na forum mojego umysu; z powodw, sam przyznaj,
nikczemnych. Lkaem si, e odkryje to, czego z pewnoci nie umiabym przed nim zatai tajemnic naszych wsplnych narodzin. Siwa, dla ktrego wiat skada si wycznie z
rzeczy, dla ktrego historia znajdowaa jedyne wyjanienie w ustawicznej walce jednostki-ztumem, dochodziby niewtpliwie swoich praw z tytuu urodzenia; zdjty strachem na sam
myl o tym, e mj antagonista z iksowatymi nogami zajmie moje miejsce w bkitnym
pokoju mego dziecistwa, a ja bd zmuszony opuci jak niepyszny pitrowy pagr i
zamieszka w ruderach na pnocy miasta; odrzuciwszy myl, i proroctwo Ramrama Setha
byo przeznaczone dla syna Winkiego, e to do Siwy pisa premier i e Siwie rybak
wskazywa morze... przykadajc, sowem, znacznie wiksz wag do mojego
jedenastoletniego synostwa ni do wizw krwi, postanowiem, e moje niszczycielskie,
porywcze alter ego nigdy wicej nie wemie udziau w coraz bardziej ktliwych obradach
Konferencji Dzieci Pnocy; e bd strzeg swojej tajemnicy - do niedawna tajemnicy Marii
- caym swoim jestestwem.
W owym czasie zdarzay si takie noce, kiedy w ogle unikaem zwoywania
Konferencji - nie tyle ze wzgldu na jej niezadowalajcy obrt, ile ze wzgldu na
przekonanie, e trzeba sporo czasu i zimnej krwi, aby wznie mur wok mojej nowej
wiedzy, ktry odgrodzi j od Dzieci; miaem ufno, e w kocu mi si to uda... ale baem si
Siwy. Jako najokrutniejszy i najsilniejszy z Dzieci dotarby tam, gdzie inni nie zdoaliby
dotrze... Tak czy owak, unikaem swoich pobratymcw; i naraz ju byo za pno, bo
skazawszy na wygnanie iw, sam raptem zaznaem wygnania, z ktrego nie mogem si
kontaktowa z przeszo pisetk swoich kolegw: znalazem si za stworzon-przez-podzia
granic w Pakistanie.
W kocu wrzenia roku 1958 aoba po wuju Hanifie Azizie dobiega koca;
jednoczenie cudowny, zbawienny deszcz rozprawi si z obokiem kurzu, ktry nas dotd
spowija. Kiedy wukpa;imy si, woylimy wieo uprane ubrania i wczylimy
wentylatory sufitowe, wyszlimy z azienek peni, wprawdzie na krtko, zwodniczego
optymizmu czystoci wprost-spod-myda; eby si natkn na zakurzonego, niedomytego
Ahmeda Sinai z flaszk whisky w rku, o przekrwionych oczach, jak prosto z gabinetu drapa
si chwiejnie na gr w szponach maniakalnych dinnw. W swoim prywatnym wiecie
abstrakcji zmaga si z niebywa rzeczywistoci rozptan przez objawienie Marii; za
nieczyst za spraw alkoholu zapaa nieopisanym gniewem, skierowanym nie na Mari po
jej powrocie ani nie na podmieca tu pod bokiem, lecz na moj matk - naleaoby raczej
powiedzie, na Amin Sinai. Moe czu, e powinien baga j o przebaczenie, a nie mia
zamiaru, w kadym razie Ahmed przez cae godziny obrzuca j wyzwiskami na uszach
wstrznitej rodziny; nie powtrz obelg, jakie na ni spady, ani niechlubnych rad co do
krokw, jakie zaleca jej przedsiwzi w yciu. Wreszcie zainterweniowaa Czcigodna
Matka.
- Ju raz, moja crko - powiedziaa ignorujc nie milknce przeklestwa Ahmeda twj ojciec i ja, jakmutam, mwilimy ci, e porzucenie nieudanego ma nie habi. I teraz
powtrz: trafi ci si, jakmutam, mczyzna niebywale pody. Odejd od niego; odejd i to
dzi, zabierz dzieci, jakmutam, z dala od tych obelg, ktrymi pluje jak jaki zwierz,
jakmutam, z rynsztoka. Zabieraj dzieci, powiadam, jakmutam, oboje - zakoczya,
przyciskajc mnie do ona. Skoro Czcigodna Matka uznaa mnie za swojego, nikt jej si nie
mia sprzeciwi; dzisiaj, po latach, podejrzewam, e nawet mojego sypicego wyzwiskami
ojca wzruszyo jej poparcie dla jedenastoletniego zasmarkaca.
Czcigodna Matka zaatwia wszystko; moja matka bya mikka jak plastelina - jak

glina garncarska! - w jej wszechwadnych rkach. Podwczas moja babka (nie przestan jej
tak nazywa) nadal wierzya, e ona i Aadam Aziz wyemigruj niebawem do Pakistanu; tote
nakazaa ciotce Emeraldzie, eby zabraa nas wszystkich ze sob - Amin, Mapk, mnie, a
nawet ciotk Pij - i tam czekaa na jej przyjazd.
- W cikich chwilach, jakmutam - orzeka Czcigodna Matka - siostry musz si
opiekowa siostrami.
Ciotka Emeralda miaa wielce kwan min; ale zarwno ona, jak i genera Zulfikar
wyrazili zgod. Poniewa za ojciec szala w przystpie furii, co budzio w nas strach o
wasn skr, a Zulfikarowie zarezerwowali ju sobie kajut na statku odpywajcym
wieczorem, jeszcze tego samego dnia opuciem dom, zostawiajc Ahmeda Sinai samotnie z
Alicj Pereir; bo kiedy matka odesza od swojego drugiego ma, caa suba te si stamtd
wyniosa.
W Pakistanie zakoczy si mj drugi okres wzmoonego ronicia. W Pakistanie te
odkryem, e obecno granicy zakca moje transmisje mylowe dla przeszo-pisetkidzieci; pozbawiony znw domu rodzinnego, zostaem rwnie pozbawiony daru przydanego
mi z racji urodzenia: daru dzieci pnocy.
Pewnego ociekajcego duchot popoudnia stalimy zakotwiczeni opodal Ran Kah.
Duchota bzyczaa mi w lewym, chorym uchu; wolaem jednak zosta na pokadzie i
obserwowa mae, jakby zowieszcze odzie wiosowe i rybackie dhow kursujce midzy
naszym statkiem a Ran, ktre woziy przedmioty osonite brezentem tam i z powrotem, tam i
z powrotem. Pod pokadem doroli grali w loteryjk; Mapka te mi si gdzie zapodziaa. Po
raz pierwszy znajdowaem si na prawdziwym statku (sporadyczne wizyty na amerykaskich
okrtach w porcie bombajskim si nie liczyy, bo to tylko turystyka; ponadto enowao mnie
towarzystwo dziesitkw pa w zaawansowanej ciy, biorcych zawsze w takich
wycieczkach udzia z nadziej, e dostan skurczw i urodz dzieci, ktre z racji narodzin na
morzu nabd prawa do obywatelstwa amerykaskiego). Gapiem si przez mgiek upau na
Ran. Ran Kah... zawsze uwaaem, e to magiczna nazwa, na poy si baem, na poy
wygldaem wizyty w tej czci kraju, na tym kameleonowym obszarze, ktry przez p roku
zajmowa ld, a przez drugie p - morze, i na ktrym pono ustpujce fale oceanu porzucay
rne cuda, takie jak skrzynie pene skarbw, biae upiorne meduzy, a nawet, z rzadka,
apicego oddech, legendarnego cudaka, trytona. Wpatrujc si po raz pierwszy w ten
amfibiotyczny teren, w te koszmarne bagniska, powinienem by czu dreszcz emocji; wszake
upa i niedawne wypadki zbytnio mnie przygnbiy; grn warg miaem jak may dzieciak
umazan gilami, doskwierao mi przy tym poczucie nagego przeskoku z przydugiego,
zasmarkanego dziecistwa prosto w przedwczesn (aczkolwiek podobnie rozmazan) staro.
Gos mi zmnia; kazano mi si zacz goli, tote twarz miaem upstrzon kropkami krwi,
tam gdzie brzytwa przejechaa po pryszczach... Min mnie intendent okrtowy i doradzi: Zejd lepiej na d, synku. Teraz najgortsza pora. - Spytaem go o kursujce odzie. - To
tylko dostawa towarw - odpar i odszed, a ja zostaem, eby kontemplowa przyszo, po
ktrej niewiele mona byo oczekiwa poza wtpliw gocinnoci generaa Zulfikara,
przechwakami zadowolonej z siebie ciotki Emeraldy, ktra zapewne z rozkosz bdzie si
pyszni swoj wiatowoci i pozycj przed nieszczliw siostr i owdowia bratow, oraz
idiotyczn bufonad ich syna Zafara... - Pakistan - powiedziaem na gos. - Co za
beznadziejna dziura! - A przecie nie dojechalimy jeszcze na miejsce... Obserwowaem
odzie; zupenie jakby pyny przez otumaniajc mg. Pokad te jakby gwatownie si
koysa, chocia prawie nie byo wiatru; i chocia usiowaem si zapa porczy, deski
okazay si szybsze: podskoczyy i rbny mnie w nos.
Tak przybyem do Pakistanu: z lekkim udarem sonecznym, nie mwic ju o pustych
i
rkach wiadomoci swojego urodzenia; a jak si nazywa nasz statek? Jakie dwa bliniacze
statki wci jeszcze kursoway midzy Bombajem a Karaczi, zanim polityka pooya kres

tym rejsom? Nasz statek nazywa si S/S Sabarmati; a jego bliniak, ktry nas min tu
przed przybiciem do portu w Karaczi - Saraswati. Wparowalimy na wygnanie na pokadzie
statku noszcego imi komandora; kolejny dowd, e nie ma ucieczki przed nawrotami.
Rozgrzanym, zakurzonym pocigiem dotarlimy do Rawalpindi. (Genera i Emeralda
jechali klimatyzowanym wagonem; nam kupili zwyke bilety pierwszej klasy.) Kiedy jednak
przybylimy do Pindi, owion mnie chd; po raz pierwszy znalazem si w miecie na
pnocy... Pamitam je jako niskie, bezosobowe miasto; koszary wojskowe, sklepiki z
owocami, przemys artykuw sportowych; na ulicach postawni wojskowi; aziki; snycerze
rzebicy meble; polo. Miasto, w ktrym mona byo naprawd porzdnie zmarzn. A w
nowej, luksusowej dzielnicy obszerny dom, otoczony wysokim murem, zwieczonym drutem
kolczastym, patrolowany przez stranikw: dom generaa Zulfikara. Tu przy podwjnym
ou, w ktrym spa Zulfikar, miecia si wanna; stae domowe powiedzonko brzmiao: - No
to do dziea!; suba chodzia w zielonych wojskowych swetrach i w beretach; wieczorami z
ich kwater dolatyway zapachy bhangu i arasu. Umeblowanie byo kosztowne i zaskakujco
pikne; trudno pomwi Emerald o brak gustu. Dom by bez ycia, wiao w nim nud, mimo
jego wojskowego charakteru; nawet zote rybki w akwarium wpuszczonym w cian salonu
bulgotay jakby apatycznie; najciekawszym bodaj domownikiem nie by zreszt czowiek.
Pozwl, e przerw na chwil, aby opisa psa generaa wabicego si Bonzo. Przepraszam:
star suk rasy beagle.
Przez cae ycie to obdarzone wolem stworzenie o pergaminowej wiekowoci byo
nadzwyczaj leniwe i bezuyteczne; kiedy jednak dochodziem do zdrowia po udarze
sonecznym, ta suka po raz pierwszy od naszego przyjazdu zrobia furor - daa nam jakby
przedsmak rewolucji pieprzniczek. Pewnego dnia genera Zulfikar zabra j na poligon,
gdzie mia dokona inspekcji oddziau saperw przy pracy na specjalnie przyszykowanym
polu minowym. (Genera mia ochot zaminowa ca granic Indo-Pak. - Do dziea! nawoywa. - Popdmy kota tym Hindusom! Rozerwijmy najedcw na strzpy, eby si za
choler nie nadawali do reinkarnacji. - Najwyraniej jednak nie troszczy si o granice
Pakistanu Wschodniego, wychodzc z zaoenia, e te przeklte czarnuchy dadz sobie
rad.)...I oto Bonzo zerwaa si ze smyczy, zdoaa umkn spod wycigajcych si
gorczkowo rk modych dawanw i wtoczya si na pole minowe.
Blady strach. Saperzy toruj sobie nerwowo, acz powoli drog przez wybuchowy
teren. Genera Zulfikar i inni wysi oficerowie daj nura za trybun w oczekiwaniu
eksplozji... Ale ta nie nastpia; kiedy za kwiat armii pakistaskiej wyjrza zza kubw na
mieci bd awek, stwierdzi, e Bonzo cakiem beztrosko, z nosem przy ziemi, toruje sobie
zrcznie drog przez pole zasiane mierciononym ziarnem. Genera Zulfikar podrzuci
czapk w powietrze.
- Niech j kule! - zawoa cienkim gosem cinitym midzy nosem a podbrdkiem. Ta staruszka wywchuje miny!
Wcignito zatem Bonzo do szeregw si zbrojnych jako czworononego sapera w
randze honorowej starszego sieranta. Wspominam ten wyczyn Bonzo, bo da on generaowi
kij na nas. My, rodzina Sinai - oraz Pija Aziz - bylimy bezwartociowymi,
nieproduktywnymi czonkami domostwa Zulfikarw, i genera ani myla nam sfolgowa: Wcirnoci, nawet ta cholerna stuletnia suka potrafi zarobi na ycie - burcza pod nosem - a
w moim domu roi si od ludzi, ktrzy za choler nie chc si wzi do dziea. - Pod koniec
jednak padziernika genera doceni moj (przynajmniej moj) obecno... przeobraenie
Mapki te zreszt miao nastpi niebawem.
Chodzilimy do szkoy z kuzynem Zafarem, ktry mniej si ju rwa do oenku z moj
siostr; gdy bylimy teraz dziemi z rozbitego domu; ale z najgorszej strony pokaza si
dopiero pewnego weekendu, kiedy zabrano nas do grskiej willi generaa w Nathija Gali
opodal Mari. Wielce mnie to ekscytowao (wanie uznano, e moja choroba ustpia): gry!

Moe i pantery! Zimne, szczypice powietrze! - tote nic mnie nie tkno, kiedy genera
zapyta, czy mgbym spa z Zafarem, ani niczego si nie domyliem, gdy na materacu
rozoono cerat... Obudziem si nad ranem w obfitej kauy cuchncej letniej cieczy i
rozdarem si, jakby mnie zarzynano. Genera przybieg do naszego ka i zacz oi syna,
ile wlazo.
- To z ciebie duy chop! Niech to diabli! Cigle ci si to zdarza! We ty si do
dziea! Co za nicpo! Kto tak, do cholery, postpuje? Tylko tchrz! Niech mnie cholera, jeeli
chc mie tchrza za syna...
Wszake moczenie nocne kuzyna Zafara nadal przynosio wstyd caej rodzinie; mimo
batw pyn cieka mu po nodze; a raz zdarzyo si to nawet za dnia. Nastpio to jednak po
pewnych ruchach pieprzniczek, do ktrych przyoyem palec, w wyniku czego przekonaem
si, e chocia fale radiowe telepatii ulegaj w tym kraju zaguszeniu, tryby powiza
obowizuj nadal; w sposb czynno-dosowny, a take metaforyczny przyczyniem si do
zmiany losu Kraju Czystych.
W owym czasie Mosina Mapka i ja przygldalimy si bezradnie przygasaniu
matki. Amina, ktra zawsze bya tak sumienna na upale, w pnocnym zimnie zacza
widn. Pozbawiona dwch mw zostaa rwnie pozbawiona (we wasnych oczach)
sensu; naleao ponadto odbudowa wi midzy matk a synem. Pewnego wieczoru
przytulia mnie mocno i powiedziaa:
- Mio, moje dziecko, to co, czego si kada matka uczy; wcale si nie rodzi wraz z
niemowlciem, tylko powoli si tworzy; przez te jedenacie lat nauczyam si kocha w tobie
wasnego syna.
Lecz za t serdecznoci kry si pewien dystans, jak gdyby sama usiowaa si
przekona... taki sam dystans jak w szeptach Mapki o pnocy: - Ej, bracie, moe bymy tak
oblali Zafara wod? Pomyl sobie, e znw si zsika w ko - a podchwytujc t rezerw
czuem, e chocia zwracaj si do mnie synu i bracie, obie nataj wyobrani, eby
przyswoi sobie wyznanie Marii; nie wiedzc wwczas, i nie uda im si zmieni we
wasnych odczuciach wizerunku brata i syna, wci draem ze strachu przed Siw; tote
jeszcze bardziej zapadaem si w iluzoryczne najgortsze pragnienie, by okaza si wart tego
pokrewiestwa. Mimo akceptacji Czcigodnej Matki nigdy si nie pozbyem uczucia
niepewnoci a do dnia, w ktrym na oddalonej-o-przeszo-trzy-lata werandzie ojciec
powiedzia: - Chod, synu; chod no tu, niech ci ukocham. - Moe dlatego wieczorem 7
padziernika 1958 roku postpiem tak, jak postpiem.
...Jedenastolatek, Padmo, niezbyt si rozumia na zawiych sprawach Pakistanu; ale
owego padziernikowego dnia widzia, e szykuje si niecodzienna proszona kolacja. Salim w
wieku jedenastu lat nie mia pojcia o konstytucji z roku 1956 i o jej powolnej dewaluacji; ale
mia na tyle bystry wzrok, e wypatrzy funkcjonariuszy wojskowej suby wewntrznej,
owych policjantw si zbrojnych, ktrzy przybyli tego popoudnia i przyczaili si za
wszystkimi krzakami w ogrodzie. Walki rnych frakcji i jaskrawa nieudolno pana
Ghulama Mohammeda byy dla tajemnic; nie ulegao jednak wtpliwoci, e ciotka
Emeralda wkada najlepsz biuteri. Nie namiewa si wprawdzie z farsy czterechpremierw-w-cigu-dwch-lat, ale zwcha w icie dramatycznej atmosferze wiszcej nad
domem generaa, e niebawem spadnie co jakby kurtyna koczca sztuk. Niewiadom
wyonienia si Partii Republikaskiej ciekaw by wszake listy goci na przyjcie u Zulfikara;
chocia mieszka teraz w kraju, w ktrym nazwiska nic nie znaczyy - kim by audhuri
Muhammad Ali? Albo Suhrawardi? Albo andrigar, albo Nun, czyli dosownie Poudnie? anonimowo goci pilnie strzeona przez wujostwo wielce go frapowaa. Mimo e niegdy
wycina z gazet pakistaskie nagwki - ZASTPCA KOMISARZA WSCH.PAK.
OBRZUCONY MEBLAMI GINIE OD RAN - nie mia pojcia, dlaczego o szstej wieczr
dugi rzd czarnych limuzyn zajecha do obwarowanej murami i stranikami posiadoci

Zulfikara; dlaczego na maskach powieway flagi; dlaczego pasaerowie wcale si nie


umiechali; ani dlaczego Emeralda, Pija i moja matka stay za generaem Zulfikarem z takimi
minami, jakie bardziej by pasoway na pogrzebie ni na spotkaniu towarzyskim. Kto albo co
umiera? Kto i dlaczego przyjecha limuzynami? - Nie miaem pojcia; ale staem na palcach
za matk wpatrzony w przydymione okna tajemniczych samochodw.
Otworzyy si drzwi; z pojazdw wypadli koniuszy, adiutanci, otwierali tylne
drzwiczki, wypreni salutowali; na policzku ciotki Emeraldy drga may misie. I wtedy,
kt to wysiad z turkoczcych flagami maszyn? Czyje nazwiska przypasowa do tej
wspaniaej feerii wsw, laseczek, widrujcych oczu, medali i epoletw, jakie si ukazay?
Salim nie zna ani nazwisk, ani numerw identyfikacyjnych; na stopniach si jednak
wyznawa. Gwiazdki i ordery dumnie obnoszone na piersiach i ramionach obwieszczay
przybycie najwyszych dygnitarzy wojskowych. A z ostatniego samochodu wysiad postawny
mczyzna ze zdumiewajco okrg gow, okrg niczym blaszany globus, tyle e bez
zaznaczonych dugoci i szerokoci geograficznych; mimo planetarnej gowy nie mia
etykietki jak tamta kula, zmiadona niegdy przez Mapk; nie bdc MADE AS
ENGLAND (chocia z pewnoci wyszkolony w akademii wojskowej pod Sandhurst) sun
przez szpaler salutujcych gwiazdek-i-orderw; a podszed do ciotki Emeraldy; i tak jak inni
zasalutowa.
- Panie naczelny dowdco - odezwaa si ciotka - witamy w naszym domu.
- Emeraldo, Emeraldo - przemwiy usta osadzone w gowie na-ksztat-kuli-ziemskiej,
usta pooone tu pod schludnymi wsami. - Dlaczego tak oficjalnie, po co ten cay takalluf?
Na co ona ucisna go ze sowami:
- No dobrze, Ajubie, wietnie wygldasz.
Czyli by to genera, chocia ju niedugo czekaa go marszakowska buawa...
weszlimy za nim do domu; patrzylimy, jak pije (wod) i mieje si (tubalnie); przy kolacji
znw patrzylimy, jak je niczym wieniak, a mu si wsy zatuciy sosem...
- Suchaj no, Em - powiedzia. - Zawsze tyle tych przygotowa na moje przyjcie!
Wszak jestem tylko prostym onierzem; uczt byby dla mnie dal i ry z twojej kuchni.
- onierzem, owszem - odpara ciotka - ale nie prostym. Skde znowu!
Dugie spodnie day mi prawo zasi do stou, obok kuzyna Zafara, w otoczeniu
gwiazdek-i-orderw; szczenice lata naoyy jednak na nas obu nakaz milczenia. (Genera
Zulfikar przestrzeg mnie wojskowym sykiem: - Jeeli piniesz choby swko, wyldujesz w
areszcie. Jak chcesz tu siedzie, to sied cicho. Zrozumiano? - Siedzc cicho, Zafar i ja
moglimy do woli patrze i sucha. Ale Zafar, w odrnieniu ode mnie, nie stara si okaza
godny swojego imienia...)
Co jedenastoletni chopcy usyszeli przy kolacji? Co zrozumieli z krotochwilnych
uwag wojskowych pod adresem tego Suhrawardiego, co to si zawsze sprzeciwia idei
Pakistanu - albo Poudnia, raczej powinien si nazywa Zachd Soca, moe nie? A
podczas dyskusji o faszowaniu wyborw i nielegalnych dochodach jaki przenika ich
podskrny dreszcz grozy, e a meszek na rkach stawa im dba? A kiedy komandor
zacytowa Koran, ile z tego zrozumiay jedenastoletnie uszy?
- Napisano - powiedzia mczyzna z kulist gow, a gwiaz-dki-i-ordery zamilky - I
podobnie [zniszczylimy] ludy Ad i Samud. Szatan upikszy im ich dziaania i sprowadzi
ich z drogi, chocia widzieli jasno.
Zupenie jakby pada komenda; ciotka jednym ruchem rki odprawia sucych. Sama
te wstaa; moja matka i Pija wyszy razem z ni. Zafar i ja take podnielimy si z miejsc;
wtedy on sam we wasnej osobie zawoa z drugiego koca wystawnego stou: - Mali
mczyni niech zostan. To przecie ich przyszo. - Mali mczyni, przeraeni, a zarazem
dumni, zostali i siedzieli cicho, wedle rozkazu.
Czyli sami mczyni. Zmiana na twarzy kulogowego; zasnu j jaki mrok, jaki

cie, jaka rozpacz...


- Dwanacie miesicy temu - zagai - przemawiaem do was wszystkich. Czy nie
powiedziaem wtedy: dajmy politykom rok czasu? - Kiwanie gowami; pomruki
przytakiwania. - Panowie, dalimy im rok; sytuacja staje si nie do zniesienia, tote nie mam
jej zamiaru duej znosi! - Gwiazdki-i-ordery przybieraj surowe miny godne mw stanu.
Szczki zacinite, oczy wpatrzone usilnie w przyszo. - Zatem z dniem dzisiejszym - tak!
Ja tam byem! O kilka krokw od niego! Genera Ajub i ja, ja i stary Ajub Chan! - przejmuj
wadz nad pastwem.
Jak jedenastolatki reaguj na ogoszenie przewrotu? Czy wobec sw - ...finanse
pastwowe w straszliwym nieadzie... wszdzie korupcja i nieczysto... - te sztywniej im
szczki? Czy ich oczy skupiaj si na lepszym jutrze? Jedenastolatki suchaj, a genera woa:
- Niniejszym obalam konstytucj! Odwouj legislatury centraln i prowincjonalne!
Rozwizuj partie polityczne! - i jak si, twoim zdaniem, czuj?
Kiedy genera Ajub Chan rzek: - Ogaszam stan wojenny - zarwno kuzyn Zafar, jak i
ja pojlimy, e jego gos - ten gos peen siy, stanowczoci i wysmakowania rodem z
najlepszych przepisw kulinarnych mojej ciotki - wypowiada co, na co znalimy tylko jedno
sowo: zdrada. Z dum przyznaj, e nie straciem gowy; Zafar natomiast straci panowanie
nad bardziej enujcym organem. Wilgo wypeza na przd jego spodni; ta ciecz strachu
spyna mu po nodze i zaplamia perskie dywany; gwiazdki-i-ordery co poczuy, bo
zwrciy si ku niemu z minami najwyszego niesmaku; i wtedy (o zgrozo) gruchn miech.
Genera Zulfikar zacz wanie mwi: - Za pozwoleniem, rozplanuj teraz dziaania
na dzi wieczr - kiedy jego rodzony syn zla si w portki. Owadnity zimn furi wuj
wyrzuci syna z pokoju: - Rajfur! Baba! - ciga wychodzcego z jadalni Zafara cienki, ostry
ojcowski gos; - Tchrz! Peda! Hindus! - paday epitety z twarzy Pulcinelli i goniy syna po
schodach... Oczy Zulfikara spoczy na mnie. Wyzierao z nich baganie. Ocal honor rodziny.
Zrekompensuj mi sabo mojego syna.
- No, chopcze! - zagadn mnie wuj. - Pomoesz mi tu?
Ale tak, przytaknem. Dowodzc swojej mskoci, swojej przydatnoci na syna,
asystowaem wujowi przy tworzeniu rewolucji. A zaskarbiwszy sobie jego wdziczno, bo
ustay drwiny gwiazdek-i-orderw, dorobiem si nowego ojca; genera Zulfikar stan na
kocu dugiego szeregu mczyzn, ktrzy zwracali si do mnie synku, synu czy po
prostu mj synu.
Jak tworzylimy rewolucj: genera Zulfikar okrela ruchy wojsk; ja za symbolicznie
przestawiaem pieprzniczki. W szponach czynno-metaforycznego trybu powiza
przesuwaem solniczki i sosjerki z atni: ten pojemnik z musztard to kompania A, obsadza
Poczt Gwn; tu dwie pieprzniczki po obu stronach yki wazowej, czyli kompania B zaja
lotnisko. Trzymajc w rkach los narodu, przestawiaem przyprawy i sztuce, zdobywaem
puste salaterki po birjani za pomoc szklanek, ustawiajc wok dzbankw z wod strae w
postaci solniczek. A kiedy genera Zulfikar przesta mwi, marsz zastawy stoowej rwnie
si zakoczy. Ajub Chan rozpar si jakby wygodniej w krzele; czyby puci do mnie oko,
czy to tylko moja wyobrania? - w kadym razie naczelny dowdca powiedzia: - wietnie,
Zulfikar; pierwszorzdna robota.
W ruchach pieprzniczek i tym podobnych tylko jedno naczynie pozostao nie podbite:
dzbanuszek do mietanki ze szczerego srebra, ktry w naszym stoowym przewrocie
reprezentowa gow pastwa, prezydenta Iskandara Mirz; przez trzy tygodnie Mirza
pozosta prezydentem.
Jedenastolatek nie potrafi osdzi, czy prezydent zaiste jest skorumpowany, nawet
jeli gwiazdki-i-ordery tak twierdz; nie do jedenastolatkw naley ocena, czy powizania
Mirzy ze sab Parti Republikask winny go pozbawi wysokiego urzdu pod panowaniem
nowego reimu. Salim Sinai nie wydawa sdw politycznych; ale kiedy 1 listopada,

nieodzownie o pnocy, wuj obudzi mnie i szepn: - Chod, synku, pora, eby zakosztowa
prawdziwych emocji! - wyskoczyem raz dwa z ka; ubraem si i wyszedem w noc,
odnotowujc z dum, e wuj woli moje towarzystwo od towarzystwa rodzonego syna.
Pnoc. Rawalpindi mija nas z prdkoci siedemdziesiciu mil na godzin.
Motocykle przed nami obok nas za nami.
- Dokd jedziemy, wujku Zulfy?
Poczekaj, a si przekonasz. Czarna limuzyna z przydymionymi oknami staje przed
zaciemnionym budynkiem. Stranicy ze skrzyowanymi karabinami pilnuj drzwi; ktre si
rozsuwaj, eby nas przepuci. Maszeruj przy boku wuja, krok w krok, na p owietlonymi
korytarzami; wreszcie wpadamy do ciemnego pokoju, w ktrym promie ksiyca owietla
oe z czterema kolumnami. Nad kiem wisi moskitiera niczym caun.
Budzi si zdumiony mczyzna, co tu si u diaba... Ale genera Zulfikar trzyma
rewolwer z dug luf; koniuszek broni wciska mmff midzy rozchylone zby mczyzny.
- Milcze - powiada, niepotrzebnie w tej sytuacji, wuj. - Z nami!
Nagi, otyy mczyzna gramoli si z ka. Oczy zdaj si pyta: Zastrzelicie mnie?
Pot spywa z pulchnego brzucha, byska w powiacie ksiyca, ciurka mu na ptaszka; a
przecie wok przenikliwy zib; mczyzna wcale nie poci si z gorca. Wyglda jak biay
miejcy si Budda; tyle e si nie mieje. Dygocze. Wuj wyjmuje mu z ust pistolet.
- W ty zwrot! Naprzd marsz!
...I wpycha luf midzy poladki przeronitego tuszczem zadka. Mczyzna woa:
- Na miy Bg, ostronie, jest odbezpieczony!
Dawanowie chichocz, kiedy w wietle ksiyca ukazuje si nagie ciao i zostaje
wepchnite do czarnej limuzyny... Owej nocy siedziaem obok nagiego mczyzny, ktrego
wuj wiz na lotnisko wojskowe; staem i patrzyem, jak oczekujcy ju samolot kouje,
nabiera prdkoci, odlatuje. Dobiego wtedy koca to, co si zaczo czynno-metaforycznie
od pieprzniczek; nie tylko obaliem rzd, lecz rwnie wyprawiem prezydenta na wygnanie.
Pnoc ma wiele dzieci; potomstwo niepodlegoci nie byo wycznie ludzkiej
proweniencji. Przemoc, korupcja, ndza, generaowie, chaos, zachanno i pieprzniczki...
dopiero na wygnaniu pojem, e dzieci pnocy s bardziej zrnicowane, niby si mnie
samemu - nawet mnie - nio.
- Najprawdziwsza prawda? - dopytuje Padma. - Naprawd tam bye?
- Najprawdziwsza prawda.
- Podobno Ajub by dobrym czowiekiem, zanim sta si zy - mwi Padma; to ma by
pytanie. Ale Salim w wieku jedenastu lat nie wydawa takich sdw. Przesuwanie
pieprzniczek nie musi pociga za sob wyborw moralnych. Oto co zaprztao gow
Salima: nie tyle zamach stanu, ile wasna rehabilitacja. Tu wida cay paradoks - moja
najbardziej dotd przeomowa ingerencja w histori wypywaa z najbardziej przyziemnych
pobudek. Zreszt nie by to wcale mj kraj - w kadym razie nie wtedy. Wcale nie mj,
chocia w nim mieszkaem - jako wygnaniec, nie jako obywatel; przekroczyem granic na
indyjskim paszporcie matki, narazibym si wic na wiele podejrze, moe nawet na
deportacj albo aresztowanie za szpiegostwo, gdyby nie mj szczenicy wiek i pozycja
mojego opiekuna z twarz Pulcinelli - przez cztery dugie lata.
Cztery lata pustki. Nie liczc wyronicia na nastolatka. Nie liczc patrzenia na rozpad
matki. Nie liczc przygldania si, jak Mapka, o ten jeden rozstrzygajcy rok modsza ode
mnie, poddaje si zdradzieckiemu urokowi tego podszytego Bogiem kraju; Mapka, niegdy
tak buntownicza i nieujarzmiona, przybraa poz skromnoci i potulnoci, ktra z pocztku
nawet jej musiaa si wydawa faszywa; Mapka uczya si gotowa, prowadzi dom i
kupowa przyprawy na targu; Mapka braa ostateczny rozbrat z dziedzictwem dziadka, uczc
si modlitw po arabsku i odmawiajc je o przepisowych porach; Mapka zacza przejawia
purytaski fanatyzm, ktry uwidoczni si ju wczeniej w jej probie o strj zakonnicy;

Mapk, ktra odtrcia wszelkie oferty mioci doczesnej, urzeka teraz mio Boga,
nazwanego imieniem idola wyrzebionego w pogaskiej wityni zbudowanej wok
gigantycznego meteorytu: Al-La w Kaabie, wityni wielkiego Czarnego Kamienia.
Poza tym pustka.
Cztery lata z dala od dzieci pnocy; cztery lata bez Warden Road, Breach Candy,
Scandal Point, pokus Caego Jardu Czekoladek; z dala od Szkoy Katedralnej, posgu
iwadiego na koniu i sprzedawcw melonw u Wrt Indii; z dala od Diwali, Ganea
Caturthi i wita Kokosu; cztery lata rozki z ojcem, ktry siedzia samotnie w domu, a nie
chcia go sprzeda; samotnie, nie liczc profesora Schaapstekera, ktry nie wychodzi z
wasnego mieszkania i stroni od ludzi.
Czy naprawd przez cztery lata moe si nic nie zdarzy? No, niezupenie. Mojemu
kuzynowi Zafarowi, ktremu ojciec nigdy nie wybaczy tamtego zlania si w portki w
obecnoci historii, dano do zrozumienia, e z chwil osignicia penoletnoci natychmiast
wstpi do wojska.
- Musisz mi dowie, e nie jeste bab - powiedzia mu jego ojciec.
I zdecha Bonzo; genera Zulfikar uroni msk z.
I zblako wyznanie Marii, a poniewa nikt go nie wspomina, przemino waciwie
jak zy sen; dla wszystkich oprcz mnie.
I (bez mojego udziau) pogorszyy si stosunki midzy Indiami a Pakistanem; cakiem
bez mojej pomocy Indie podbiy Goa - portugalski wrzd na twarzy Matki Indii; siedziaem
na liniach bocznych i wcale nie przyczyniem si do uzyskania pomocy na wielk skal od
Stanw Zjednoczonych dla Pakistanu, nie sposb mnie rwnie wini za chisko-indyjskie
zamieszki przygraniczne w Aksai Czin w okrgu Ladakh; indyjski spis ludnoci z roku 1961
szacowa poziom pimiennoci w kraju na 23,7 procent, lecz mnie w nim nie ujto. Wci nie
traci ostroci problem niedotykalnych; nie pomogem go wszak zagodzi; w wyborach za w
roku 1962 Kongres Wszechindyjski uzyska 361 z 494 mandatw w Lok Sabha, a take
przeszo 61 procent mandatw w Zgromadzeniu Narodowym. Nie mona powiedzie, e
choby i do tego przyoyem niewidzialn rk; chyba e metaforycznie: Indie zachoway
swj status quo; w moim yciu te nic si nie zmienio.
Wanie wtedy, 1 wrzenia 1962 roku, obchodzilimy czternaste urodziny Mapki. W
owym czasie (mimo nie ustajcej sympatii wuja do mnie) utrwalia si ju nasza pozycja jako
spoecznie niszych, nieszczsnych ubogich krewnych wielkich Zulfikarw; tote przyjcie
byo ndzne. Jednake Mapka udawaa, e si wietnie bawi.
- To mj obowizek, bracie - oznajmia mi.
Nie mogem wprost uwierzy wasnym uszom... ale moe moja siostra przeczuwaa,
co j czeka; moe zwietrzya przeobraenia, ktre jej si szykoway; bo czemu niby miabym
zakada, e ja jeden posiadem dar tajemnej wiedzy?
Moe si wic domylia, e kiedy wynajci muzycy zaczn gra (a byy tam ehnai i
wina; sarangi i sarod te miay swoje wstawki; tabla i sitar rozbrzmieway w ogniu
krzyowych popisw wirtuozerii), Emeralda Zulfikar w swej gruboskrej elegancji zwrci si
do niej z daniem:
- No, Damilo, nie sied tu jak ten melon, tylko zapiewaj nam co, jak przystao
dobrze uoonej panience!
I e tym zdaniem moja oziba-lodowatoci-szmaragdu ciotka da zgoa bezwiednie
pocztek przeobraeniu mojej siostry z mapki w piewaczk; bo chocia ta si wymawiaa z
chmurn nieudolnoci czternastolatki, zostaa bezceremonialnie zacignita na dais
muzykw przez moj ciotk, zawsze skor do dziea; i chocia miaa min jakby wolaa, eby
podoga si pod ni rozstpia, zoya razem rce; nie widzc odwrotu Mapka zacza
piewa.
Nie jestem chyba najlepszy w opisywaniu stanw emocjonalnych - wierz, e moja

publiczno sama si wczuje; e wyobrazi sobie to, czego ja nie umiem zobrazowa, a
przyswoicie sobie moj opowie... ale kiedy moja siostra zacza piewa, ogarno mnie
uczucie tak silne, e nie potrafiem go zrozumie, a dopiero znacznie pniej uprzytomnia
mi je najstarsza kurwa wiata. Bo ju z pierwszym tonem Mosina Mapka zrzucia swoje
przezwisko; ta, ktra niegdy rozmawiaa z ptakami (tak jak dawno temu rozmawia z nimi jej
pradziad w grskiej dolinie), zapewne od nich si nauczya sztuki piewu. Jednym zdrowym i
jednym chorym uchem suchaem nieskazitelnego gosu, ktry mimo jej czternastu lat brzmia
jak gos dojrzaej kobiety, przepeniony czystoci skrzyde, blem wygnania, orlim lotem,
brakiem mioci, trelem sowiczym i chwalebn wszechobecnoci Boga; gos, ktry pniej
porwnywano z Bilalem, muezzinem Mahometa, a dobywa si z ust wtej bd co bd
dziewczyny.
To, czego wtedy nie rozumiaem, musi doczeka swojej pory; odnotuj teraz wic
tylko tyle, e podczas obchodw czternastych urodzin moja siostra zasuya sobie na nowe
miano, ktrym j od tamtej pory nazywano - Damila piewaczka; i e suchajc Mojej
czerwonej dupatty z mulinu i Szahbaz Kalandar pojem, i proces, ktry si rozpocz na
moim pierwszym wygnaniu, dobieg koca na drugim; e od tej chwili Damila miaa zosta
wybranym dzieckiem, ja za wobec jej talentu musiaem si na zawsze zadowoli drugim
miejscem.
Damila piewaa - ja pokornie schyliem gow. Zanim jednak miaa wkroczy na
dobre do swojego krlestwa, co jeszcze musiao nastpi; naleao si raz na zawsze ze mn
rozprawi.

Drena i pustynia
To-co-zera-koci nie zamierza ustpi... ju tylko kwestia czasu. Jedno dodaje mi si:
trzymam si Padmy. Wanie Padma odgrywa zasadnicz rol - muskuy Padmy, jej
owosione rce, Padma, mj wasny czysty lotos... ktry z zaenowaniem rzuca:
- Do tego. Zaczynaj. I to zaraz.
Tak, musz zacz od depeszy. Telepatia mnie wyobcowaa; telekomunikacja strcia
mnie na dno...
Amina Sinai wycinaa sobie odciski na nogach, kiedy nadszed telegram... a byo to
dawno, dawno temu. Nie, to nie wystarczy, przed t dat nie ma ucieczki: 9 wrzenia 1962
roku moja matka, zaoywszy praw stop na lewe kolano, spiowywaa sobie ostrym
pilnikiem do paznokci zrogowacenia na podeszwie niczym kogucie ostrogi. A pora? Pora te
jest istotna. Zatem: po poudniu. Nie, naley poda z wiksz... No wic punkt trzecia, ktra
to godzina jest nawet na pnocy najgortsz por dnia, sucy przynis Aminie na srebrnej
tacy kopert. Kilka sekund pniej w odlegym New Delhi minister obrony Kryszna Menon
(z wasnej inicjatywy, pod nieobecno Nehru na Konferencji Premierw Krajw Wsplnoty
Brytyjskiej) podj wak decyzj, aby w razie koniecznoci uy si zbrojnych przeciwko
armii chiskiej na granicy biegncej przez Himalaje.
- Trzeba usun Chiczykw z pasma grskiego Thag La - mwi pan Menon, kiedy
matka otwieraa telegram. - Nie ugniemy si przed niczym.
Wszake ta decyzja bya zaledwie bahostk w porwnaniu ze skutkami depeszy do
mojej matki; bo podczas gdy operacja usunicia, zaszyfrowana pod hasem LEGHORN, bya
skazana na porak, a w kocu zamienia Indie w nadzwyczaj makabryczne theatrum, czyli w
Teatr Wojny, depesza miaa spowodowa potajemnie, acz stanowczo kryzys, ktry w
rezultacie doprowadzi do ostatecznego wydalenia mnie z mojego wiata wewntrznego.
Kiedy Trzydziesty Trzeci Korpus Wojsk Indyjskich dziaa wedle rozkazw wydanych przez
Menona, a przekazanych przez generaa Thapara, ja te stanem w obliczu wielkiego
zagroenia; jak gdyby niewidzialne siy uradziy, e ja rwnie przekroczyem granice tego,
co wolno mi robi, wiedzie albo kim by; jakby historia uznaa za stosowne przywoa mnie
do porzdku. Nie miaem tu nic do gadania; matka przeczytaa telegram, zalaa si zami i
oznajmia: - Dzieci, wracamy do domu! - ...po czym, jak ju wspominaem w innym
kontekcie, reszta to bya tylko kwestia czasu.
Telegram brzmia nastpujco: PROSZ SZYBKO PRZYJEDA SINAISAHIB
PRZESZED WYBRYKSERCA CIKO CHORY SALAM ALICJA PEREIRA.
- Oczywicie, kochana, jedcie zaraz - poradzia siostrze ciotka Emeralda. - Tylko co
to jest, na miy Bg, ten wybryk serca?
Moliwe, a nawet bardzo prawdopodobne, e jestem pierwszym historykiem, ktry
spisuje histori mojego niezaprzeczalnie wyjtkowego ycia-i-czasw. Ci, ktrzy pjd w
moje lady, zapewne sign do niniejszej pracy, do tego materiau rdowego, hadisu,
purany czy te Grundrisse, po pomoc i natchnienie. Zwracam si wic do przyszych
egzegetw: kiedy bd panowie bada wydarzenia, jakie nastpiy w wyniku tej
wybryksercowej depeszy, prosz pamita, e w samym sercu huraganu, jaki si nade mn
rozpta - miecza, by zmieni metafor, ktrym zadano w coup de grace - krya si jedna
wsplna sia. Mam tu na myli telekomunikacj.
Telegramy, a po telegramach telefony przyniosy mi zgub; wspaniaomylnie jednak
nie bd nikogo oskara o spisek; chocia nietrudno byoby uwierzy, e wadcy cznoci
zmwili si, aby odzyska monopol na krajowych falach radiowych... musz wrci (Padma
ju si chmurzy) do banalnego acucha przyczynowo-skutkowego: 16 wrzenia nasz samolot
Dakota wyldowa na lotnisku Santa Cruz; eby jednak wyjani w telegram, musz si
jeszcze bardziej cofn w czasie.

Nawet jeeli Alicja Pereira ongi zgrzeszya, odbijajc Jzefa DCost swojej siostrze,
Marii, odprawia pniej, w tym wanie okresie, nie lada pokut; bo przez cztery lata jako
jedyna istota ludzka dotrzymywaa towarzystwa Ahmedowi Sinai. Osamotniona na
zakurzonym pagrze, ktry dawniej stanowi Posiado Methwolda, pogodna i pojednawcza
z natury, mimo to musiaa wykaza wiele cierpliwoci. Ahmed kaza jej siedzie przy sobie
do pnocy, a sam popija dinny i pomstowa na niesprawiedliwoci swojego ycia;
przypomnia sobie po latach swoj niegdysiejsz mrzonk, eby przeoy Koran i
uporzdkowa kolejno jego rozdziaw, wini wic rodzin za to, i wyssaa z niego
wszystkie soki ywotne, tak e nie mia ju siy na podjcie tego zadania; na domiar zego,
poniewa Alicja zawsze przy nim bya, jego gniew czsto si skupia na niej, przybierajc
form dugich tyrad penych rynsztokowych wyzwisk i bezuytecznych kltw, jakie Ahmed
wymyla w owym okresie najgbszej abstrakcji. Silia si na wyrozumiao: by przecie
samotnym mczyzn; jego niezawodna przedtem wi z telefonem rozpada si pod
wpywem ekonomicznych wstrzsw owych czasw; zacza go opuszcza yka do spraw
finansowych... pad te ofiar osobliwych lkw. Kiedy odkryto chisk drog w regionie
Aksai Czin, Ahmed nabra przekonania, e lada dzie te hordy zawitaj w Posiadoci
Methwolda; wtedy to wanie Alicja pokrzepiaa go coca-col z lodu i uspokajaa:
- Czego to si tak martwi. Te Chiczyki s za mae, eby pobi naszych dawanw.
Niech no pan lepiej yknie sobie coli; nic si tu nie zmieni.
W kocu zamczy j do cna; nie odchodzia ju tylko dlatego, e daa wysokich
podwyek pensji i dostawaa je, wysyaa zatem pokane sumy do Goa na utrzymanie swojej
siostry, Marii; ale 1 wrzenia i ona ulega pochlebstwom telefonu.
W tym okresie spdzaa przynajmniej tyle samo czasu przy aparacie, co jej
chlebodawca, zwaszcza kiedy dzwoniy kobiety Narlikara. Grone Narlikarki napastoway
wtedy mojego ojca, bombardujc go dwa razy dziennie telefonami, przymilay si i
przekonyway, aby sprzeda dom, przypominay, e broni straconych pozycji, furkotay mu
nad gow niczym spy nad poncym magazynem... 1 wrzenia zatem, niczym pradawny sp,
zesay mu rk, ktra walna go w twarz, przekupiy bowiem Alicj Pereir, eby go
opucia. Nie mogc duej znie swojego pana, Alicja zawoaa:
- Sam pan sobie odbieraj telefony! Ja wychodz.
Tej samej nocy serce Ahmeda Sinai jo pcznie. Przepenione nienawici
oburzeniem rozczuleniem alem, spucho jak balon, zaczo bi za szybko, potem
nierytmicznie, a wreszcie porazio go jak siekiera; lekarze w szpitalu Breach Candy
stwierdzili, e serce mojego ojca zmienio ksztat - nowe nabrzmienie wypuczyo si grud u
dou lewej komory. A zatem, wedle sw Alicji, wybrykno.
Alicja znalaza go nazajutrz, kiedy wrcia przypadkiem po zapomnian przez siebie
parasolk; i jak przystao na dobr sekretark, skorzystaa z dobrodziejstw telekomunikacji,
wezwawszy telefonicznie karetk, a telegraficznie nas. Wskutek cenzury pocztowej midzy
Indiami a Pakistanem wybryksercowa depesza sza do Aminy Sinai rwny tydzie.
- Dom-w-Bom! - wrzeszczaem radonie, napdzajc strachu lotniskowym kulisom. Dom-w-Bom! - ryczaem ze szczcia, niepomny na nic, a zrwnowaona-od-niedawna
Damila musiaa mnie uciszy: - Och, Salim, wiesz co, zamknij si! - Alicja Pereira wysza
po nas na lotnisko (cign j nasz telegram); i ju siedzielimy w prawdziwej bombajskiej
czarno-tej takswce, mogem si wic napawa okrzykami straganiarzy ana-gorca-ana,
zgiekiem wielbdw rowerw i ludzi ludzi ludzi, rozmylaem, e przy miecie Mumbadewi
cae Rawalpindi przypomina wioch, odkrywaem na nowo przede wszystkim kolory,
zapomnian jaskrawo gulmoharu i bugenwilli, sin ziele wd zbiornika wityni
Mahalakszmi, wyraziste czarno-biae daszki przeciwsoneczne policjantw z drogwki i
granatowo-te zestawienie kolorystyczne ich mundurw; a nade wszystko bkit bkit
bkit morza... dopiero szaro na twarzy powalonego chorob ojca wytrcia mnie z tczowej

burzy miasta i szybko mnie otrzewia.


Alicja Pereira zostawia nas w szpitalu i udaa si do pracy u kobiet Narlikara; a wtedy
wydarzyo si co niezwykego. Na widok ojca moja matka, Amina Sinai, wyrwaa si z
letargu, depresji, mgy poczucia winy, blu nagniotkw, bo jakby cudem wstpia w ni
modo; odzyskawszy dawny dar sumiennoci, wiedziona niezomn wol zaja si
rehabilitacj Ahmeda. Przywioza go do domu, ulokowaa w sypialni na pitrze, gdzie
dawnymi czasy dogldaa go w okresie zamroenia; przesiadywaa z nim dzie i noc,
przelewajc wasn si w jego ciao. Jej mio opacia si sowicie, gdy Ahmed Sinai nie
tylko cakiem wyzdrowia, ku zdziwieniu europejskich lekarzy z Breach Candy, lecz rwnie
zasza w nim jeszcze bardziej niesamowita zmiana, albowiem kiedy Ahmed dochodzi do
siebie pod opiek Aminy, powrci nie tyle do swojego ostatniego wcielenia, ktre ciskao
kltwy i zmagao si z dinnami, ile do wcielenia, ktre zawsze mogo by jego udziaem,
penego skruchy, przebaczenia, miechu i szczodrobliwoci, a ponadto, cud nad cudami,
prawdziwego uczucia. Ahmed Sinai nareszcie si zakocha w mojej matce.
Ja za staem si jagniciem ofiarnym, ktrym namacili swoj mio.
Zaczli nawet znowu sypia razem; a chocia moja siostra w przebysku dawnej
Mapkowatoci skomentowaa: - W jednym ku, o Allah, chi-chi, ale wistwa! - ja si
delektowaem ich radoci; dostpiem nawet przelotnie wasnej radoci, bo wrciem do
krainy Konferencji Dzieci Pnocy. Kiedy nagwki gazet maszeroway ku wojnie,
odnowiem znajomo ze swoimi cudownymi pobratymcami niewiadom, ile jeszcze
zakocze mnie czeka.
9 padziernika - WOJSKA INDYJSKIE W PENEJ GOTOWOCI - czuem si na
siach zwoa z powrotem Konferencj (czas i moja gotowo bojowa wzniosy nieodzown
barier wok tajemnicy Marii). Dzieci wrciy mi znw do gowy; bya to szczliwa noc,
noc pogrzebania starych niesnasek, noc penej gotowoci do ponownego zjazdu. W kko
dzielilimy si radoci z powtrnego bycia razem; lekcewac gbsz prawd - e nie
rnimy si niczym od innych rodzin, e zjazdy rodzinne wygldaj atrakcyjniej zawczasu ni
w rzeczywistoci i e nadchodzi chwila, w ktrej wszyscy czonkowie rodziny musz si
rozej w swoje strony. 15 padziernika - NIE SPROWOKOWANA NAPA NA INDIE sypny si pytania, ktrych si obawiaem i ktrych usiowaem nie prowokowa: Dlaczego
nie ma tu iwy? Oraz: Dlaczego wyczye cz swoich myli?
20 padziernika wojska indyjskie poniosy porak, i to druzgoczc, ze strony
Chiczykw przy pamie Thag La. Oficjalne owiadczenie Pekinu brzmiao: Przygraniczne
strae chiskie byy zmuszone w obronie wasnej odeprze zdecydowanie atak. Lecz kiedy tej
samej nocy dzieci pnocy przypuciy zmasowany atak na mnie, nie miaem adnej obrony.
Atak szed szerokim frontem, ze wszystkich stron, oskara mnie o tajemniczo, matactwo,
despotyzm, egotyzm; moja gowa przestaa by izb parlamentu, a staa si polem walki, na
ktrym czekaa mnie klska. Ju nie jako wielki brat Salim suchaem bezradnie, kiedy
rozrywano mnie na strzpy; bo mimo caej tej ich wciekoci-i-wrzasku nie potrafiem
odblokowa tego, co opiecztowaem jako sekret; nie potrafiem si zdoby na to, eby
wyjawi im tajemnic Marii. Nawet Parwati-czarodziejka, z dawien dawna moja
najwierniejsza zwolenniczka, stracia w kocu do mnie cierpliwo.
- Och, Salim - powiedziaa. - Bg jeden wie, co ten Pakistan z ciebie zrobi; ale si
okropnie zmienie.
Pewnego razu, dawno temu, mier Mijana Abdullaha zniszczya inn konferencj,
ktra trzymaa si wycznie dziki sile jego woli; teraz kiedy dzieci pnocy straciy do mnie
zaufanie, straciy rwnie wiar w to co, co dla nich stworzyem. Midzy 20 padziernika a
20 listopada nadal zwoywaem - usiowaem zwoywa - nocne obrady; ale dzieci ode mnie
ucieky, nie pojedynczo, lecz caymi dziesitkami i dwudziestkami; co noc ubywao ich na
naszych falach; co tydzie przeszo setka odchodzia we wasne osobiste ycie. W wysokich

Himalajach Gurkhowie i Radputowie uciekali w popochu przed armi chisk; w wyszych


natomiast rejestrach mojego umysu posza w rozsypk inna armia i to z powodw - takich jak
zwady, uprzedzenia, nuda, sobkostwo - ktre uwaaem za zbyt bahe, zbyt miakie, by si
nimi zajmowa.
(Ale optymizm niczym przewleka choroba bynajmniej nie znika; nadal zatem
wierzyem - tak jak i dzi wierz - e to-co-nas-czy przeway ostatecznie to-co-nas-dzieli.
Nie: nie przyjmuj na siebie definitywnej odpowiedzialnoci za rozwizanie si Konferencji
Dzieci; gdy w istocie to mio Ahmeda i Aminy Sinai przekrelia wszelk moliwo
odnowy.)
... A Siwa? Siwa, ktremu z zimn krwi odmwiem praw z tytuu urodzenia? Przez
ten ostatni miesic ani razu nie wysaem myli na jego poszukiwanie; jednake jego istnienie
gdzie w wiecie nurtowao mnie w zakamarkach umysu. Siwa Niszczyciel, iwa-iksowatenogi... sta si dla mnie najpierw kujcym skrupuem sumienia; potem obsesj; a wreszcie,
kiedy znuyo mnie pamitanie o jego obecnoci, przemieni si w swoist regu; zacz
uosabia w mojej gowie wszelk mciwo, przemoc oraz jednoczesn-mio-i-nienawido-Rzeczy na wiecie; tote po dzi dzie, kiedy sysz o topielcach unoszcych si jak
balony na rzece Hugli, eksplodujcych przy kadym potrceniu przez przepywajce obok
odzie; albo o podpalonych pocigach, zamordowanych politykach czy zamieszkach w Orysie
lub Pendabie, zawsze mi si zdaje, e do tych wszystkich spraw Siwa wydatnie si przyoy,
skazujc nas na wieczne grzniecie w zabjstwach gwatach chciwoci wojnie - sowem, e
za spraw Siwy jestemy tacy, jacy jestemy. (On te urodzi si wraz z wybiciem pnocy;
podobnie jak ja zosta zwizany z histori. Tryby powiza - jeeli susznie uwaam, e
stosoway si do mnie - umoliwiy i jemu wpyw na takie, a nie inne przemijanie dni.)
Tak mwi, jakbym go nigdy potem nie spotka; co nie jest prawd. Ale i to musi,
rzecz jasna, stan w kolejce, jak wszystko inne; nie czuj si jeszcze na siach opowiedzie
akurat teraz tej historii.
Choroba optymizmu i tym razem osigna rozmiary epidemii; tymczasem ja si
nabawiem zapalenia zatok. Wywoany, o dziwo!, porak w pamie grskim Thag La
powszechny optymizm, jeeli chodzi o wojn, tak si rozrs (i to gronie) jak nadmuchany
ponad miar balon; jednake moje wytrzymae dotd przewody nosowe, ktre zawsze byy
nadmiernie przepenione, przestay si wreszcie broni przed nieytem. Kiedy posowie do
parlamentu wygaszali mowy na temat agresji chiskiej oraz krwi naszych dawanw
polegych mczesk mierci, z oczu puciy mi si strugi ez; kiedy nard si nadyma w
przekonaniu, e zdruzgotanie tkw ley w zasigu rki, moje zatoki rwnie si nady,
przy czym tak mi znieksztaciy do ju przecie dziwaczn twarz, e sam Ajub Chan patrzy
by na ni z nie ukrywanym zdumieniem. Studenci poraeni wirusem optymizmu palili kuky
Mao Tse-Tunga i Czou Enlaja; tumy z gorczk optymizmu na czoach napaday chiskich
szewcw, handlarzy antykw i restauratorw. Rozpalony optymizmem rzd internowa nawet
indyjskich obywateli pochodzenia chiskiego - obecnie wrogich cudzoziemcw - w
obozach w Radasthanie. Zakady Przemysowe Birli podaroway narodowi miniaturow
strzelnic; uczennice szkolne paradoway na wojskowych defiladach. Ja za, Salim, czuem,
e lada chwila udusz si chyba na mier. Powietrze zagszczone optymizmem nie chciao
mi wchodzi do puc.
Ahmed i Amina Sinai naleeli do najciszych ofiar nowego nawrotu choroby
optymizmu; zapawszy ju tego bakcyla za spraw swojej wieo pocztej mioci,
przyczyli si ochoczo do powszechnego entuzjazmu. Kiedy Morardi Desai, popijajcy
siuki minister finansw, wystosowa apel: Ozdoby na obron, moja matka ofiarowaa zote
bransolety i szmaragdowe kolczyki; kiedy Morardi wypuci seri bonw obligacyjnych na
cele obrony, Ahmed Sinai skupowaje na kopy. Zdawao si, e wojna obudzia w Indiach
nowy wit; Times of India zamieci rysunek podpisany Wojna z Chinami

przedstawiajcy Nehru, ktry przyglda si wykresom opatrzonym hasami Integracja


emocjonalna, Stabilizacja przemysu, Zaufanie ludu do rzdu i woa: Jeszcze nigdy nie
byo tak dobrze! Dryfujc po morzu optymizmu wszyscy - nard, moi rodzice i ja pynlimy lepo wprost na rafy.
Cay nasz nard ma obsesj na punkcie odpowiednikw. Kiedy tylko trafimy na
podobiestwa midzy tym a owym, midzy nie zwizanymi z pozoru sprawami, zaraz
klaszczemy z zachwytu w rce. Mona to uzna za narodowe cigoty do formy - albo po
prostu za wyraz naszych najgbszych przekona, i rzeczywisto zawiera w sobie ukryte
formy; i sens przejawia si jedynie w przebyskach. Std nasza sabo do omenw... na
przykad, kiedy po raz pierwszy wcignito indyjsk flag, nad owym polem w Delhi ukazaa
si szafranowo-zielona tcza; i od razu poczulimy si pobogosawieni. Urodzony pord
odpowiednikw spostrzegem, e wszdzie mnie one cigaj... kiedy Hindusi parli lepo ku
klsce militarnej, ja rwnie zbliaem si (i to cakiem bezwiednie) do wasnej katastrofy.
Rysunki w Times of India mwiy o Integracji emocjonalnej; w Willi
Buckingham, ostatnim bastionie Posiadoci Methwolda, emocje nigdy jeszcze nie byy tak
zintegrowane. Ahmed i Amina zachowywali si jak modzi ludzie na pocztku zalotw; a
kiedy pekiski Dziennik Ludowy urga: Rzd Nehru odrzuci wreszcie pozory
niezaangaowania, ani moja siostra, ani ja nie mielimy powodu do narzeka, bo po raz
pierwszy od lat nie musielimy udawa, e jestemy nie zaangaowani w wojnie midzy
rodzicami: to, czego wojna udzielia Indiom, zanik wrogoci dokona na naszym pitrowym
pagrze. Ahmed Sinai zaprzesta nawet conocnych walk z dinnami.
1 listopada - HINDUSI ATAKUJ POD OSON ARTYLERII - moje przewody
nosowe znalazy si w stanie ostrego kryzysu. Chocia matka poddawaa mnie codziennie
torturom inhalatora Vicka i parujcych misek maci Vicka rozpuszczonej w wodzie, ktr z
kocem na gowie musiaem wdycha, moje zatoki daway odpr tej kuracji. By to dzie, w
ktrym ojciec wycign do mnie rce i powiedzia: - Chod, synu, chod no tu, niech ci
ukocham. - W szale radoci (moe dobra si do mnie wreszcie wirus optymizmu) daem si
przytuli do jego pulchnego brzucha; kiedy jednak ojciec mnie puci, smarki zaplamiy mu
kurt. Chyba to mnie ostatecznie zgubio; bo jeszcze tego samego popoudnia matka
przypucia atak. Udajc przede mn, e dzwoni do przyjaciki, wykonaa pewien telefon.
Kiedy Hindusi atakowali pod oson artylerii, Amina Sinai, pod paszczykiem kamstwa,
planowaa mj upadek.
Zanim opisz swoje wkroczenie na pustyni pniejszych lat, musz jednak przyzna,
e by moe bardzo niesprawiedliwie oceniam rodzicw. O ile mnie pami nie myli, przez
cay ten czas od objawie Marii Pereiry ani razu nie pokusili si o odszukanie swojego
prawowitego, rodzonego syna; ja za kilkakrotnie w tej opowieci przypisywaem ten stan
rzeczy ich brakowi wyobrani - twierdziem, e pozostaem ich synem, bo nie potrafili sobie
wyobrazi, ebym wypad z tej roli czy co w tym rodzaju. Mona te dopuci bardziej
krzywdzc interpretacj - na przykad ich niech do przyjcia na swe ono urwisa, ktry
spdzi jedenacie lat w rynsztoku; pragn jednak podsun szlachetniejsz pobudk: moe,
mimo wszystko, mimo nosa-ograsa plam-na-twarzy braku-podbrdka rogw-na-skroniach
kabkowatych-ng utraty-palca mnisiej-tonsury i mojego (wprawdzie o tym jednym nie
wiedzieli) chorego lewego ucha, mimo nawet podmiany niemowlt przez Mari Pereir o
pnocy... moe, powiadam, mimo tych wszystkich prowokacji rodzice po prostu mnie
kochali. Odsunem si od nich w swj potajemny wiat; z obawy przed ich nienawici nie
dopuszczaem moliwoci, e ich mio jest silniejsza ni brzydota, silniejsza bodaj ni krew.
Mona z pewnym prawdopodobiestwem przyj, i ustalenia owej rozmowy telefonicznej,
ktre zaowocoway 21 listopada 1962 roku, wynikay z najwyszych motyww, e rodzice
wanie z mioci doprowadzili mnie do zagady.
Dzie 20 listopada by straszliwym dniem; noc bya straszliw noc... sze dni

wczeniej, w siedemdziesite trzecie urodziny Nehru rozpocza si wielka konfrontacja z


siami chiskimi; wojska indyjskie - DAWANOWIE RUSZAJ DO BOJU! - zaatakoway
Chiczykw w Walong. Wieci o klsce pod Walongiem i o pogromie czterech batalionw
generaa Kaula dotary do Nehru w sobot osiemnastego; w poniedziaek dwudziestego zalay
one radio i gazety, i tak trafiy do Posiadoci Methwolda. POPOCH W NEW DELHI!
WOJSKA INDYJSKIE W ROZSYPCE! Owego dnia - ostatniego dnia mojego starego ycia siedziaem skulony z siostr i rodzicami przy radioli Telefunkena, a telekomunikacja
przepeniaa nam serca strachem przed Bogiem i Chinami. I wtedy ojciec wyrzek prorocze
sowa:
- ono - powiedzia grobowym gosem, a Damila i ja zadrelimy ze strachu begam sahiba, ten kraj jest skoczony. Zbankrutowa. Fantu.
Gazeta wieczorna obwiecia kres choroby optymizmu: DRENA MORALE
PUBLICZNEGO. A po tym kocu miay przyj nastpne; drena mia obj rwnie inne
sfery.
Pooyem si spa z gow nabit chiskimi twarzami karabinami czogami... ale o
pnocy ju w niej opustoszao i ucicho, bo Konferencja te ulega drenaowi; jedyne z
magicznych dzieci, ktre chciao jeszcze ze mn rozmawia, to Parwati-czarodziejka, tyle e
przybici niepomiernie tym, co Nussie-kaczka nazwaaby kocem wiata, nie potrafilimy
wyj poza porozumienie w milczeniu.
I dalsze przejawy bardziej przyziemnego drenau: w potnej Hydroelektrowni na
Tamie Bhakra Nangal powstao pknicie i przez t szczelin z wielkiego zbiornika wody
runa powd... a konsorcjum melioracyjne zoone z kobiet Narlikara, odporne na
optymizm, porak lub cokolwiek innego poza miraem bogactwa, nadal wydzierao ziemi z
gbin morza... ale najwaniejsze odprowadzenie, ktre tak naprawd nadao tytu temu
epizodowi, odbyo si nazajutrz rano, kiedy si ju odpryem i uznaem, e co si w kocu
obrci na dobre... bo rano usyszelimy niewiarygodnie radosn wiadomo, e Chiczycy
nagle, bez wyranej koniecznoci, przerwali natarcie; zdobywszy panowanie nad szczytami
Himalajw najwidoczniej poczuli si usatysfakcjonowani; ZAWIESZENIE BRONI! woay
gazety, a mojej matce tak ulyo, e omal nie zemdlaa. (Chodziy suchy, e genera Kaul
dosta si do niewoli; prezydent Indii, dr Radhakrisznan, tak to skomentowa: - Niestety, ta
informacja jest cakowicie bezpodstawna.)
Mimo zazawionych oczu i powikszonych zatok czuem si szczliwy; nawet mimo
koca Konferencji Dzieci pawiem si w nowej fali szczcia, ktra spyna na Will
Buckingham; tote kiedy matka zaproponowaa: - Dzieci, jedziemy to uczci! Macie ochot
na piknik? - podchwyciem to, rzecz jasna, skwapliwie. By ranek 21 listopada; pomagalimy
szykowa kanapki i parathy; zatrzymalimy si przy sklepie z napojami musujcymi,
zaadowalimy ld do miednicy i skrzynk coca-coli do baganika naszego Rovera; rodzice z
przodu, dzieci z tyu, i tak ruszylimy. W drodze piewaa nam Damila piewaczka.
Spytaem przez obolae zatoki:
- Dokd jedziemy? Do Duhu? Do Elefanty? Do Marwe? Dokd?
Na co matka z niepewnym umiechem:
- Niespodzianka; poczekaj, a si przekonasz.
Jechalimy ulicami penymi rozradowanych, odpronych tumw.
- Pomylilicie drog - zawoaem. - Tdy nie jedzie si na pla!
Oboje rodzice zapewnili mnie chrem, kojco, wesoo:
- Jeszcze tylko jeden postj i w drog; obiecujemy.
Telegramy zawezway mnie z powrotem; radiole mnie wystraszyy; lecz dopiero
telefon naznaczy dat godzin miejsce mojej zguby... a rodzice mnie okamali.
...Stanlimy przed nie znanym mi budynkiem przy Carnac Road. Fasada: w
opakanym stanie. Wszystkie okna: zasonite.

- Pjdziesz ze mn, synku?


Ahmed Sinai wysiad z samochodu; szczliwy, e mog towarzyszy ojcu w
zaatwianiu spraw, kroczyem wawo u jego boku. Mosina tabliczka na drzwiach: Klinika
Chorb Uszu Nosa Garda.
Raptem co mnie tkno:
- Co to, Abba? Po co przyjechalimy...
Wtedy rka ojca zacisna si na moim ramieniu - zaraz te mczyzna w biaym kitlu
- i pielgniarki - po czym: - A, tak, pan Sinai, czyli to musi by may Salim, w sam por,
wietnie, wietnie; tymczasem ja: - Abba, nie, przecie mamy piknik...; ale lekarze ju mnie
prowadz, ojciec zostaje w tyle, mczyzna w kitlu woa do niego: - To nie potrwa dugo;
wietne wiadomoci z wojny, prawda? - I pielgniarka: - Prosz za mn do przebieralni i
anestezji.
Oszukany! Oszukany, Padmo! Mwiem ci: pewnego razu oszukay mnie pikniki; a
potem ju by szpital, sala z twardym kiem, jaskrawe wiszce lampy i mj krzyk: - Nie,
nie, nie - na co pielgniarka: - Przesta si wygupia, jeste ju prawie dorosy, kad si wtedy przypomniaem sobie, jak to przewody nosowe rozkrciy wszystko w mojej gowie,
jak pyn nosowy zosta wcignity wgrwgrwgr tam-gdzie-pyn-nosowy-nie-powiniensi-dosta, jak to co wyzwolio moje gosy, zaczem wic kopa wrzeszcze, a musiano
mnie przytrzyma: - Sowo daj - powiedziaa pielgniarka - jeszcze nie widziaam takiego
dzieciucha.
I tak to, co si zaczo w skrzyni na bielizn, skoczyo si na stole operacyjnym, bo
przytrzymano mnie za rce i nogi, a nieznajomy mczyzna powiedzia: - Nic nie poczujesz.
To atwiejsze ni wycicie migdakw. Rozprawimy si migiem z tymi zatokami, raz a
dobrze. - Na co ja: - Nie, bagam, nie - ale gos cign: - Teraz wo ci mask, licz tylko do
dziesiciu.
Licz. Liczby maszeruj jeden dwa trzy.
Syk puszczonego gazu. Liczby mnie przygniataj cztery pi sze.
Twarze pywaj we mgle. I nadal ten oskot liczb, chyba pakaem, liczby dudni
siedem osiem dziewi.
Dziesi.
- Boe miosierny, chopak wci jest przytomny. Co niesychanego. Sprbujmy
jeszcze... syszysz mnie? Salim, prawda? Zuch chopak, jeszcze raz do dziesiciu!
Nie zapie mnie. Ciba roi mi si w gowie. Ja, wadca liczb. Prosz bardzo jedenacie,
dwanacie.
Ale nie dadz mi spokoju, dopki... trzynacie czternacie pitnacie... O, Boe O,
Boe zawrotna mga i zapadanie si w gb w gb w gb, szesnacie, przed wojn i
pieprzniczki, w gb w gb, siedemnacie osiemnacie dziewitnacie.
Dwadzie
Bya raz skrzynia na bielizn i chopiec, ktry za mocno pocign nosem. Jego matka
rozebraa si i odsonia Czarne Mango. Nadleciay gosy, ktre nie naleay do archaniow.
Rka oguszya lewe ucho. I co roso najlepiej na upale: fantazja, irracjonalizm, namitno.
Bya raz kryjwka w wiey zegarowej i oszukiwanie-w-szkole. A mio w Bombaju
spowodowaa wypadek na rowerze; rogi-na-skroniach wpasoway si we wklnicia-pokleszczach i piset osiemdziesit jeden dzieci nawiedzio mnie w gowie. Dzieci pnocy;
ktre mogy by ucielenieniem nadziei wolnoci, a mogy rwnie by cudakami-ktrenaleao-wykoczy. Parwati-czarodziejka, najwierniejsza ze wszystkich, i Siwa, ktry sta
si zasad ycia. Bya kwestia celu i dylemat midzy ideami a rzeczami. Byy kolana i nos i
nos i kolana. Rozpoczy si ktnie, bo wiat dorosych przenikn wiat dzieci; byy egoizm,
snobizm i nienawi. A take niedosino trzeciego wymiaru; narasta lk przed dojciemdonikd. I to, czego nikt nie powiedzia: e cel istnienia piciuset osiemdziesiciu jeden tkwi

w ich zniszczeniu; e przybyli po to, by doj donikd. Zlekcewaono tego rodzaju


przepowiednie.
I objawienia, i zamknicie si umysu; i wygnanie, i powrt-po-czterech-latach;
rosnce podejrzenia, zalki rozamu, ucieczki dziesitkami i dwudziestkami. Na ostatku
zosta tylko jeden gos; lecz optymizm nadal trwa - to-co-nas-czyo mogo jeszcze wzi
gr nad tym-co-nas-rozdzielio.
A wreszcie:
Cisza wok mnie. Ciemny pokj (spuszczone aluzje). Nic nie widz (bo i nie ma na
co patrze).
Cisza we mnie. Kontakt przerwany (na zawsze). Nic nie sysz (bo i nie ma czego
sucha).
Cisza jak pustynia. I czysty, swobodny nos (przewody nosowe pene powietrza).
Powietrze niczym intruz wdziera si w moje intymne rejony.
Wydrenowany. Zostaem wydrenowany. Paramahansa cignity na ziemi. (Na
dobre.)
No wyrzu to, wyrzu wreszcie: operacja, ktra miaa rzekomo na celu wydrenowa
moje zaatakowane zatoki i raz-na-zawsze przeczyci moje przewody nosowe, w rezultacie
przerwaa kontakt nawizany w skrzyni na bielizn; pozbawia mnie przydanej-przez-nos
telepatii; odcia mi moliwo dzieci pnocy.
Nasze nazwiska kryj w sobie nasze losy; zamieszkujc cz wiata, w ktrej
nazwiska nie utraciy znaczenia tak jak na Zachodzie i nadal s czym wicej ni tylko
czczym dwikiem, jestemy zarazem ofiarami swoich nazwa. Sinai to po trosze Ibn Sina,
mistrz magii, adept sufizmu; a take Sin, czyli ksiyc, staroytny bg ludu Hadramautu, o
wasnym trybie powiza, obdarzony moc zdalnego sterowania falami wiata. Ale Sin to
rwnie litera S, sinusoidalna niczym w; kobry le zwinite w samym imieniu. Po trosze
mamy te do czynienia z przypadkiem transliteracji - Sinai napisane pismem aciskim, a nie
w nastaliku, jako Synaj, jest rwnie nazw miejsca objawienia, zdejmowania butw,
przykaza i zotych cielcw; kiedy si jednak z tym wszystkim rozprawi, kiedy zapomnie
Ibn Sin, a ksiyc zajdzie; kiedy we zlegn w ukryciu, a objawienia dobiegn koca, jest
to nazwa pustyni - jaowoci, bezpodnoci, pyu; imi koca.
W Arabii - Arabia Deserta - w czasach proroka Mahometa gosili rwnie sowo inni
prorocy: Maslama z plemienia Banu Hanifa w Jamama, w samym sercu Arabii; Hanzala ibn
Safwan; oraz Chalid ibn Sinan. Bogiem Maslamy by ar-Rahman Miosierny; dzisiaj
muzumanie modl si do Allaha, ar-Rahman. Chalida ibn Sinana wysano do plemienia
Abw; z pocztku go ledzono, lecz w kocu si zgubi. Prorocy nie zawsze bywaj faszywi
tylko dlatego, e ich kto obali albo e pochona ich historia. Zacni mowie zawsze
wdrowali po pustyni.
- ono - oznajmi Ahmed Sinai - ten kraj jest skoczony.
Po zawieszeniu broni i po drenau te sowa jy go na powrt ciga; Amina zacza
go wic namawia na emigracj do Pakistanu, gdzie ju mieszkay jej zachowawcze siostry i
dokd jej matka miaa si przenie po mierci ma.
- Zaczniemy wszystko od nowa - ncia go. - Danam, bdzie cudownie. Co nam tu
zostao na tym zapomnianym od Boga pagrze?
Tote w kocu Willa Buckingham przesza w szpony kobiet Narlikara; a moja
rodzina, spniona o przeszo pitnacie lat, przeprowadzia si do Pakistanu, Kraju Czystych.
Ahmed Sinai niewiele po sobie zostawi; istniej metody transferu pienidzy z pomoc
midzynarodowych spek, a ojciec te metody zna. I chocia smutno mi byo opuszcza
rodzinny Bombaj, cieszyem si z wyprowadzki z miasta, w ktrym czai si gdzie Siwa
niczym sprytnie ukryta mina ldowa.
W lutym 1963 roku opucilimy wreszcie Bombaj; w dniu naszego wyjazdu zaniosem

stary blaszany globus do ogrodu i zakopaem go midzy kaktusami. A w nim: list od premiera
i czoowkowe wielkie zdjcie niemowlaka z podpisem: Dziecko Pnocy... Moe to i nie s
wite relikwie - nie wa si porwnywa tych bahych pamitek mojego ycia z wosem
Proroka w Hazratbalu czy z ciaem witego Franciszka Xaviera w Katedrze Bom Jezusa - ale
to wszystko, co mi pozostao z przeszoci: zdruzgotany blaszany globus, zbutwiay list,
zdjcie. Nic wicej, nawet srebrna spluwaczka mi si nie ostaa. Pominwszy zmiadon
przez Mapk planet wszelkie inne dowody znajduj si opiecztowane w zamknitych
ksigach niebios, Siddin i Illijun, Ksigach Za i Dobra; tak przynajmniej gosi legenda.
... Ju na pokadzie S/S Sabarmati, kiedy stalimy zakotwiczeni przy Ran Kah,
przypomniaem sobie starego Schaapstekera; i zaczem si naraz zastanawia, czy kto mu
powiedzia, e wyjedamy. Nie miaem pyta ze strachu, e usysz negatywn odpowied;
tote kiedy mylaem o tym, jak brygada rozbirkowa zabiera si do roboty, kiedy sobie
wyobraziem, jak machiny destrukcji rozwalaj gabinet ojca i mj wasny bkitny pokj, jak
rozbijaj spiralne elazne schody suby oraz kuchni, w ktrej Maria Pereira dosypywaa
swoje lki do sosw atni i marynat, jak masakruj werand, na ktrej matka przesiadywaa z
dzieckiem w onie niczym kamie, nasun mi si rwnie obraz potnej, rozkoysanej kuli,
ktra burzy domen sahiba Szapstrykera, a zarazem samego obkanego staruszka,
pobladego, wychudego, z latajcym jzykiem, ujrzaem, jak odsonity u szczytu walcego
si domu, wrd padajcych wie i czerwonych dachwek, stary Schaapsteker kurczy si
starzeje ginie w blasku soca, nie widzianego przeze od lat. Niewykluczone jednak, e
dramatyzuj; moe mi si to przypomniao ze starego filmu pod tytuem Stracony horyzont, w
ktrym pikne kobiety kurczyy si i giny przy wyjedzie z Szangri-La.
Na kadego wa przypada jedna drabina; na kad drabin - jeden w. 9 lutego
przyjechalimy do Karaczi - i nie mino kilka miesicy, a moja siostra Damila rozpocza
karier, ktra zapewnia jej miano Anioa Pakistanu i Sowika wiary; opucilimy
Bombaj, za to zyskalimy odbit wietno. I jeszcze jedno: chocia zostaem wydrenowany chocia adne gosy nie przemawiay mi w gowie i tak ju miao pozosta - jedno dostaem
w zamian: mianowicie po raz pierwszy w yciu odkryem zaskakujce rozkosze posiadania
zmysu wchu.

Damila piewaczka
Ten mj wch okaza si tak znakomity, e wytropi lepki zapaszek hipokryzji za
umiechem powitalnym, ktrym ciotka Alija, zasuszona w staropaniestwie, obdarzya nas w
dokach Karaczi. Zgorzkniaa nieuleczalnie przed laty wskutek dezercji mojego ojca w
ramiona jej siostry, moja ciotka dyrektorka nabawia si ociaej korpulencji wywoanej nie
dajc si ukry zazdroci; grube ciemne wosy urazy puciy jej si z wikszoci porw
skry. Moe zreszt udao jej si zwie moich rodzicw i Damil rozwartymi ramionami,
przyczapaniem w te pdy do nas, okrzykiem: - Ahmedzie bhai, nareszcie! Lepiej pno ni
wcale! - oraz t jej pajcz - i rzecz jasna przyjt - ofert gocinnoci; lecz ja, poniewa
wiksz cz niemowlctwa spdziem w gryzcych rkawiczkach i cierpkich
pomponiastych czapeczkach jej zawici, poniewa niewiadomie zapaem bakcyla poraki od
tych niewinnych-z-pozoru dziecicych ciuszkw, gdy wrobia w ich ciegi nienawi,
poniewa na dobitk wietnie pamitaem, co znaczy y w aurze dzy zemsty, ja, Salim
wydrenowany, wyniuchaem odr mciwoci sczcy si z gruczow ciotki. Nie czuem si
wszak na siach sprzeciwia; wpakowano nas do Datsuna jej zemsty i powieziono Bunder
Road do domu w Guru Mandir - jak muchy, tyle e znacznie gupsze, radowalimy si
bowiem z wasnej niewoli.
...A co to by za wch! Przywyklimy na og rozpoznawa od koyski najwsze
widmo olfaktoryczne; mnie jednak od pocztku ycia nie byo dane czu czegokolwiek, tote
nie miaem pojcia o adnych zapachowych tabu. Dlatego te nie musiaem przybiera
niewinnej miny, gdy kto zepsu powietrze - co przysporzyo mi niejakich kopotw ze strony
rodzicw; waniejsze wszak byo to, e moja swoboda wchowa pozwalaa mi wdycha
znacznie wicej ni tylko wonie pochodzenia naturalnego, ktrymi zwyka si zadowala
reszta ludzkoci. Zatem od najwczeniejszych dni mojego dojrzewania w Pakistanie zaczem
poznawa tajemne aromaty wiata, odurzajce, aczkolwiek prdko wietrzejce perfumy nowej
mioci, a take mocniejszy, trwalszy fetor nienawici. (Niedugo po przybyciu do Kraju
Czystych odkryem w sobie dogbn nieczysto mioci-do-siostry; a wolno paajce ognie
ciotki od samego pocztku napeniy mi nozdrza.) Nos daje czowiekowi wiedz, ale nie
wadz-nad-zdarzeniami; mj najazd Pakistanu, z broni (jeli tak wolno rzec) w nosie, gdy
byem uzbrojony jedynie w nowy przejaw swego nosowego dziedzictwa, da mi wszelkie
moce przewchiwania-prawdy, wyniuchiwania-tego-co-wisi-w-powietrzu, wszenia-zatropem; prcz tej jednej jedynej mocy potrzebnej najedcy - siy pokonywania wroga.
Nie przecz: nigdy nie wybaczyem Karaczi tego, e nie jest Bombajem. Usadowione
midzy pustyni a mtnymi, sonymi potokami, ktrych brzegi porastay karowate
namorzyny, moje nowe miasto odznaczao si wedug mnie szpetot przewyszajc nawet
moj wasn; z powodu nazbyt szybkiego rozwoju - liczba jego mieszkacw wzrosa
czterokrotnie od roku 1947 - nabyo nieksztatnej bryowatoci gigantycznego kara. W
szesnaste urodziny dostaem skuter marki Lambretta; jedc po miecie tym pozbawionym
okien pojazdem, wdychaem nieuchronn beznadziejno mieszkacw ruder i filistersk
zachowawczo bogaczy; cigny mnie zapachowe tropy wywaszczenia, a take fanatyzmu,
zwabi mnie do rodka dugi podziemny korytarz, u ktrego koca znajdoway si drzwi do
Tai Bibi, najstarszej kurwy wiata... ale mnie ponioso. W sercu mojego Karaczi znajdowa
si dom Aliji Aziz, wielki stary budynek przy Clayton Road (pewno od lat snua si po nim
jak duch, tyle e nie miaa kogo straszy), siedlisko cieni i pokej farby, na ktre
codziennie po poudniu pada dugi, oskarycielski cie minaretu przy miejscowym meczecie.
Nawet kiedy po wielu latach w getcie kuglarzy mieszkaem w cieniu innego meczetu, w
cieniu, ktry przynajmniej do czasu zapewnia ochronny, bynajmniej nie grony pcie,
nigdy nie wyzbyem si zrodzonego-w-Karaczi pogldu na cienie meczetw, gdy
wyczuwaem w nich specyficzn, kleist, oskarycielsk wo ciotki. Ktra czekaa stosownej

pory; lecz gdy zemsta nadesza, okazaa si druzgocca.


W owych czasach byo to miasto miraw; wydarte pustyni, nie zdoao do koca
zniszczy jej mocy. W asfalcie Elphinstone Street lniy oazy, spord bud pod czarnym
mostem, Kala Pul, przebyskiway karawanseraje. W tym bezdeszczowym miecie (ktrego
jedyn cech wspln z moim rodzinnym miastem by fakt, e i ono powstao z wioski
rybackiej) utajona pustynia zachowaa prastare moce wywoywania zudze, wskutek czego
mieszkacy Karaczi maj zaledwie mgliste poczucie rzeczywistoci, dlatego chtnie zwracali
si do swoich przywdcw o rad w kwestii tego, co jest realne, a co nie. Osaczeni
iluzorycznymi wydmami piaszczystymi, duchami pradawnych krlw oraz wiadomoci, e
imi wiary lecej u podstaw miasta brzmi ulego, moi nowi wspmieszkacy wydzielali
tpe, duszne zapachy poddastwa, niemie dla nosa, ktry wyczu - nareszcie, a i to przelotnie
- nader pikantny nonkonformizm Bombaju.
Tu po naszym przybyciu - by moe przygnbiony ocienion meczetem aur domu
przy Clayton Road - mj ojciec postanowi zbudowa dla nas nowy dom. Kupi parcel w
najszykowniejszej okolicy, na terenie nowej dzielnicy willowej; tote w moje szesnaste
urodziny Salim dosta co wicej ni tylko Lambrett - poznaem mianowicie czarodziejsk
moc ppowiny.
Co takiego, zamarynowanego w soli, tkwio przez szesnacie lat w almarii ojca i
czekao na taki wanie dzie? Co, pywajc niby w wodny w starym soiku po marynacie,
towarzyszyo nam w podry morskiej, a na ostatku spoczo zakopane w twardej, jaowej
ziemi Karaczi? Co niegdy dostarczao pokarmu ywotowi w onie - a teraz wlao w ziemi
cud ycia i wydao na wiat dwupoziomowy nowoczesny bungalow w amerykaskim stylu?...
Kadc kres tym zaszyfrowanym pytaniom wyjaniam, e w moje szesnaste urodziny caa
rodzina (cznie z cioteczk Alij) zebraa si na naszej dziace ziemi przy Korangi Road; na
oczach grupy robotnikw i w obecnoci brody muy Ahmed wrczy Salimowi kilof; wbiem
go na znak inauguracji w ziemi.
- Nowy pocztek - rzeka Amina. - Inszallah, odtd bdziemy nowymi ludmi.
Przynagleni jej szlachetnym i nieosigalnym pragnieniem budowniczowie migiem
powikszyli moj dziur; wtedy to wyjto soik po marynacie. Wylano solank w spragnion
ziemi; przy czym mua pobogosawi to-co-zostao-w-rodku. Nastpnie zoono ppowin
- moj? Czy te Siwy? - do ziemi; i dom z miejsca zacz rosn. Podano sodkoci i napoje
chodzce; sam mua w przystpie niebywaego apetytu spaaszowa trzydzieci dziewi
laddu; wszake Ahmed Sinai ani razu nie poskary si na koszta. Duch zakopanej ppowiny
natchn robotnikw; chocia fundamenty wkopano bardzo gboko, dom i tak si zawali,
nim zdylimy si do niego wprowadzi.
Co sobie wykoncypowaem na temat ppowin: wprawdzie posiaday moc wznoszenia
domw, ale wyranie jedne lepiej z tym sobie radziy, inne gorzej. Dowodzio tego miasto
Karaczi; najwidoczniej zbudowane na nieodpowiednich z gruntu ppowinach, byo pene
zdeformowanych domw, karowatych garbatych dzieci o zwyrodniaych liniach ycia,
domw, co od pocztku rosy nie wiadomo czemu lepe, bez okien, domw
przypominajcych radioodbiorniki, klimatyzatory bd cele wizienne, niedorzecznych,
przeadowanych u gry budowli, co jak pijacy waliy si z monotonn regularnoci; obdny
zalew szalonych domw, ktrych nieprzydatno do mieszkania przewyszaa jedynie ich
wyjtkowa szpetota. Miasto przesonio pustyni; jednake za spraw owych ppowin albo
bezpodnoci gleby wyroso na jedn wielk grotesk.
Zdolny poznawa po zapachu smutek i rado, z zamknitymi oczyma rozrnia
wchem mdro i gupot, rozpoczem ycie w Karaczi, no i w dojrzaoci - wiadom, rzecz
jasna, e nowe narody subkontynentu i ja porzucilimy wesp dziecistwo; e wszystkich nas
czekaj coraz wiksze cierpienia i dziwne, przykre mutacje gosu. Drena okroi mi ycie
wewntrzne; moje poczucie powizania nie ulego jednak wydrenowaniu.

Salim najecha Pakistan uzbrojony jedynie w nadwraliwy nos; ale na domiar zego
najecha go z niewaciwej strony! Wszystkie udane podboje tej czci wiata nadcigay od
pnocy; wszyscy najedcy przybywali ldem. eglujc w swej ignorancji pod wiatr historii,
dotarem do Karaczi morzem i to od strony poudniowo-wschodniej. Nie powinienem by si
wic chyba dziwi temu, co nastpio pniej.
Jeeli spojrze wstecz poniewczasie, korzyci z inwazji od pnocy s oczywiste. Od
pnocy przybyli generaowie Omajjadw, Haddad ibn Jusuf i Muhammad bin Kasim; a
take ismailici. (Miodowe Gniazdko, gdzie jak wie niesie Ali Chan bawi z Rit Hayworth,
miecio si naprzeciwko naszej dziaki ziemi uynionej ppowin; jeli wierzy plotce,
gwiazda filmowa wywoaa nie lada skandal, chadzajc po tym terenie w cudownych,
zwiewnych, hollywoodzkich peniuarach.) O, nieuchronna wyszoci pnocy! Skd nadszed
na ten paskowy Indusu Mahmud z Ghazny, przynoszc ze sob jzyk, ktry mg si
poszczyci a trzema formami litery S? Niechybna odpowied brzmi: se, sin i swad to
agresorzy z pnocy. A Muhammad bin Sam Ghori, ktry obali Ghaznawidw i zaoy
sutanat delhijski? Syn Sama Ghoriego rwnie kierowa si na poudnie.
A Tughlak i cesarze mogolscy... ale dowiodem ju swego. Wypada tylko doda, e
idee, podobnie jak wojska, kroczyy na poudnie poudnie poudnie z wyyn pnocy: legenda
o Sikandarze But-Szikanie, Ikonoklacie Kaszmiru, ktry u schyku czternastego wieku
zniszczy wszystkie co do jednej witynie hinduskie w dolinie (ustanawiajc precedens dla
mojego dziadka), przybya z gr na rwniny nadrzeczne; p wieku pniej ruch
mudahedinw Sajjida Ahmada Barlewi nadcign przetartym ju szlakiem. Idee
Barlewiego: samozaparcie, nienawi-do-hindusw, wita wojna... zarwno filozofie, jak i
krlowie (eby si duej nie rozwodzi) przyszli z przeciwnej strony ni ja.
Rodzice Salima stwierdzili: - Musimy teraz by nowymi ludmi. - W kraju czystych,
czysto staa si naszym ideaem. Jednake Salim zosta raz na zawsze pokalany
bombajskoci, gow mia nabit najrozmaitszymi religiami poza religi Allaha (podobnie
jak pierwsi muzumanie Indii, kupieccy Moplowie z Malabaru, mieszkaem w kraju, ktrego
liczba bstw konkurowaa z liczb ludnoci, tote w niewiadomym buncie przeciwko
klaustrofobicznemu natokowi bstw moja rodzina opowiedziaa si za moralnoci biznesu, a
nie wiary); jego ciao miao przejawia zdecydowan preferencj dla nieczystych. Na wzr
Moplw by mi pisany los odmieca; w kocu jednak czysto mnie dosiga, zatem nawet ja,
Salim, zostaem oczyszczony ze swoich niecnych czynw.
Po szesnastych urodzinach rozpoczem studia historyczne w collegeu ciotki Aliji;
lecz nawet nauka nie pomoga mi si poczu czstk tego kraju pozbawionego dzieci pnocy,
w ktrym moi koledzy ze studiw organizowali marsze z daniami surowszego, bardziej
islamskiego spoeczestwa - dowodzc tym samym, e stanowi przeciwiestwo studentw
wszdzie indziej na wiecie, gdy domagali si wikszej-a-nie-mniejszej dyscypliny.
Wszelako moi rodzice postanowili nieodwoalnie zapuci korzenie; mimo e Ajub Chan i
Bhutto szykowali przymierze z Chinami (ktre tak niedawno byy naszym wrogiem), Ahmed
i Amina nie chcieli sucha adnych sw krytyki pod adresem ich nowego domu; a ojciec
kupi fabryk rcznikw.
W owym czasie od rodzicw bia nowa promienisto; Amina pozbya si mgy
poczucia winy, nagniotki te jakby przestay jej dokucza; Ahmed za, chocia posiwiay,
czu, jak mu zamroenie ldwi topnieje pod wpywem aru nowo odnalezionej mioci do
ony. Bywao, e rano Amina miaa lady zbw na szyi; czasami miaa si nieopanowanie
jak pensjonarka.
- Co z was za para, doprawdy - skomentowaa siostra Alija. - Jak modzi onkosie, czy
sama ju nie wiem co.
Ale ja wyczuwaem, co si czai za zbami Aliji; co w niej tkwi, kiedy na zewntrz
sypi si yczliwe sowa... Ahmed Sinai nazwa rczniki imieniem maonki: Amina.

- Co mi tam multi-multi! Ci Daudowie, Sajgolowie, Harunowie! - wykrzykiwa


wesoo zbywajc za jednym zamachem najzamoniejsze rodziny tego kraju. - Co mi tam
Walikowie czy Zulfikarowie! Mgbym ich pokn po dziesiciu na raz. Poczekaj tylko! obiecywa. - Za dwa lata cay wiat bdzie si wyciera rcznikami firmy Amina.
Najdelikatniejszy materia frotte! Najnowoczeniejsze urzdzenia! Dziki nam cay wiat
stanie si czysty i suchy; Daudowie i Zulfikarowie bd mnie bagali, ebym zdradzi sekret;
a ja im powiem, owszem, rczniki s wysokiej jakoci; lecz tajemnica nie w ich produkcji; to
wszystko tryumf mioci.
(Wytropiem w przechwakach ojca dugofalowe skutki bakcyla optymizmu.)
Czy rczniki firmy Amina odniosy tryumf na caym wiecie w imi czystoci
(plasujcej si tu po...)? Czy Walikowie i Sajgolowie przyszli pyta Ahmeda Sinai: Dalibg, zapdzie nas w kozi rg, jar, jak ty to robisz? - Czy rczniki frotte wysokiej
jakoci, we wzory projektowane osobicie przez Ahmeda - moe nieco pretensjonalne, ale
mniejsza, skoro zrodzia je mio - cieray wilgo nabywcw krajowych i rynkw
zagranicznych? Czy Rosjanie Anglicy Amerykanie otulali si uniemiertelnionym imieniem
mojej matki?... Dzieje Firmy Amina musz chwil poczeka; bo wanie ma si rozpocz
kariera Damili piewaczki; ocieniony meczetem dom przy Clayton Road odwiedzi Wuj
Bufo.
By to tak naprawd major (w stanie spoczynku) Alauddin Latif; usysza o gosie
mojej siostry od mojego cholernie dobrego przyjaciela, generaa Zulfikara; w czterdziestym
sidmym suyem z nim w wojskach ochrony pogranicza. Zjawi si w domu Aliji Aziz tu
po pitnastych urodzinach Damili, promienia, podskakiwa i odsania usta pene
szczerozotych zbw.
- Prosty ze mnie czowiek - wyjani - tak jak nasz znamienity prezydent. Trzymam
pienidze tam, gdzie jest bezpiecznie. - I tak jak nasz znamienity prezydent major mia
idealnie okrg gow; w przeciwiestwie za do Ajuba Chana Latif porzuci wojsko i zaj
si rozrywk. - Impresario numer jeden na cay Pakistan, dobrodzieju - powiedzia ojcu. Wystarczy tylko mie smykak do organizacji; a ten stary wojskowy nawyk, chorbka,
wolno znika. - Major Latif zoy propozycj: chciaby posucha piewu Damili. - A jeeli
cho w dwch procentach okae si tak dobra, jak mi mwiono, askawco, zrobi z niej
synn piewaczk! Jak nic, i to z dnia na dzie! Ma si te chody: ot, co; chody i organizacja;
a major (w stanie spoczynku) Latif, do usug, wiele moe. Alauddin Latif - podkreli
byskajc zotem ku Ahmedowi Sinai. - Zna pan t ba? Pocieram tylko swoj poczciw
star lamp i hop, wyskakuje duszek, ktry przynosi saw i majtek. Paska crka znajdzie
si, chorbka, w dobrych rkach. Niech mnie chorbka, w jakich dobrych.
Legion wielbicieli Damili piewaczki mia szczcie, e Ahmed Sinai by akurat
zakochany w onie; rozkrochmalony wasnym uniesieniem nie wyrzuci z miejsca majora
Latifa. Dzi ponadto wierz, e rodzice ju wwczas doszli do wniosku, i dar ich crki jest
zbyt niezwyky, by zatrzymywa go dla siebie; szczytna magia jej anielskiego gosu uczya
ich nieuniknionych nakazw talentu. Ahmed i Amina martwili si wszak o jedno.
- Nasza crka - rzek Ahmed, bo zawsze w gruncie rzeczy by bardziej starowiecki z
nich dwojga - pochodzi z dobrej rodziny; a pan chce j wystawi na scen przed oczy Bg
wie ilu obcych mczyzn...?
Major przybra uraon min:
- Prosz pana - powiedzia sztywno - czy pan mnie uwaa za czowieka bez
wraliwoci? Sam mam crki, dobrodzieju. I to chwali Boga siedem. Wyszykowaem im
takie niewielkie biuro podry; ale wszystko tylko i wycznie przez telefon. Nie nioby mi
si nawet sadza ich w okienku. Nawiasem mwic, to najwiksze telefoniczne biuro podry
w tym miecie. Tak na marginesie, wysyamy maszynistw kolejowych do Anglii; kierowcw
autobusw zreszt te. Chc przez to powiedzie - doda skwapliwie - e paska crka bdzie

otoczona takim samym szacunkiem jak moje crki. A waciwie wikszym; bo zostanie
gwiazd!
Moja siostra, w swej szcztkowej mapkowatoci, obdarzya crki majora Latifa Safij, Rafij i pi pozostaych - afiji - wsplnym mianem: Bufije; ich ojcu za nadaa
przezwisko Papa-Bufija, a nastpnie Wuj - tytu grzecznociowy - Bufo. Major nie rzuca
sw na wiatr; po p roku Damila piewaczka miaa ju pyty ze szlagierami, armi
mionikw, czego tylko dusza zapragnie; a wszystko, jak zaraz wyjani, bez pokazywania
twarzy.
Wuj Bufo zadomowi si u nas na dobre; prawie co wieczr bawi w domu przy
Clayton Road, jak to okrelaem, w porze koktajlu, popija sok z granatw i prosi Damil,
eby mu co zapiewaa. Ona za, wyrastajc na dziewczyn o przemiym usposobieniu,
zawsze speniaa jego yczenia... pniej odchrzkiwa, jak gdyby co mu utkwio w gardle, i
artowa sobie jowialnie ze mn o moim oenku. Olepiay mnie dwudziestoczterokaratowe
umiechy, a on przygadywa: - Pora wzi sobie on, mody czowieku. Posuchaj mojej
rady: wybierz sobie dziewczyn z gow na karku i zepsutymi zbami, zyskasz w niej za
jednym zamachem przyjaciela i sejf! - Crki Wuja Bufo, jak twierdzi, pasoway jak jedna do
tego opisu... Ja za, zaenowany, wszc, e mwi to p-artem, p-serio, woaem: - Och,
Wuju Bufo! - Zna swoje przezwisko; co wicej, nawet je polubi. - Wali mnie wic w udo i
woa: - Trudno o tak, co? eby, chorbka, wiedzia. No dobrze, mj chopcze; wybierz
sobie jedn z moich dziewuch, a gwarantuj ci, e ka jej wyrwa wszystkie zby; kiedy si
z ni bdziesz eni, wniesie w posagu umiech za milion dolarw!
Wtedy zwykle wtrcaa si matka, eby zmieni temat; nie przypad jej zbytnio do
gustu pomys Wuja Bufo, niezalenie od wartoci sztucznych szczk... owego pierwszego
wieczoru, tak jak tylekro pniej, Damila piewaa majorowi Alauddinowi Latifowi. Jej
gos ulecia przez okno i uciszy ruch uliczny; ptaki przestay wiergota, a w sklepiku z
hamburgerami naprzeciwko wyczono radio; na ulicy sta tum znieruchomiaych
przechodniw, ktrych odurzy gos mojej siostry... kiedy skoczya, zobaczylimy, e Wuj
Bufo pacze. - Skarb - powiedzia trbic w chustk do nosa. - Prosz szanownych pastwa,
wasza crka to skarb. Rzucio mnie to na kolana, rzucio, jak chorbka. Przekonao, e zoty
gos to nawet co wicej ni zote zby.
A kiedy Damila piewaczka osigna tak saw, e nie moga ju unika wystpw
publicznych, Wuj Bufo rozpuci plotk, jakoby dziewczyna zostaa niegdy straszliwie
okaleczona w wypadku samochodowym; i to wanie major (w stanie spoczynku) Latif
zaprojektowa dla niej synny, szczelnie-j-osaniajcy, biay jedwabny adar, zason czy te
welon, suto wyszywany zotym brokatem i religijnymi napisami, za ktrymi Damila
siedziaa obyczajnie podczas wystpw publicznych. adar Damili piewaczki trzymay
dwie niezmoone, muskularne osoby, rwnie (aczkolwiek znacznie skromniej) zasonite od
stp do gw - oficjalna wersja gosia, e to jej posugaczki, ale przez te burki trudno byo
ustali ich pe; a w samym rodku major wyci dziur. rednica: osiem centymetrw.
Obwd: obrbiony najdelikatniejsz zot nici. Tak oto dzieje naszej rodziny ponownie
zawayy na losach kraju, bo kiedy Damila piewaa przykadajc usta do otworu w
brokacie, Pakistan zakocha si w pitnastoletniej dziewczynie, ktr widywa jedynie przez
dziur w biao-zotym przecieradle.
Plotka o wypadku przypiecztowaa ostatecznie popularno Damili piewaczki; jej
koncerty wypeniay po brzegi teatr Bambino w Karaczi, a take alimar-bagh w Lahaurze;
jej pyty bezustannie osigay najwysze notowania rynkowe. Kiedy za staa si wasnoci
publiczn, Anioem Pakistanu, Gosem narodu, Bulbul-e-Din czyli sowikiem-wiary, i
zacza otrzymywa tysic jeden powanych ofert matrymonialnych tygodniowo; kiedy
zostaa wybran cr caego kraju i rozpocza ycie mogce przesoni jej miejsce w naszej
rodzinie, pada jednoczenie ofiar bliniaczych bakcylw sawy, przy czym pierwszy uczyni

z niej niewolnic wasnego wizerunku publicznego, bo plotka-o-wypadku zmuszaa j do


noszenia stale biao-zotej burki, nawet w szkole ciotki Aliji, do ktrej nie przestaa
uczszcza; drugi natomiast bakcyl narazi j na rozdmuchanie, a zarazem okrojenie wasnej
osobowoci, nieuniknione skutki uboczne gwiazdorstwa, tote lepa i zalepiajca pobono
oraz nacjonalizm na-dobre-i-ze, ktre przejawiaa ju wczeniej, zaczy w niej teraz
dominowa, usuwajc niemal wszystko inne na bok. Rozgos uwizi j w pozacanym
namiocie; jako nowa-cra-narodu wicej teraz zawdziczaa najbardziej jaskrawym aspektom
charakteru narodowego ni wiatu dziecistwa jej mapich lat.
Gos Damili piewaczki rozlega si bez przerwy na falach Gosu Pakistanu, tote we
wsiach tak Zachodniego, jak i Wschodniego Skrzyda zaczto j uwaa za nadludzk,
niezmordowan istot, za anioa, ktry dzie i noc piewa swojemu ludowi; tymczasem jej
przeogromne zarobki rozproszyy z nawizk resztki obaw Ahmeda Sinai o crk robic
tak karier (chocia niegdy by delhijczykiem, przeksztaci si teraz w bombajskiego
muzumanina do szpiku koci, przedkada wic sprawy materialne nad wikszo innych), j
zatem z luboci powtarza mojej siostrze:
- Widzisz, crko: przyzwoito, czysto, sztuka i dobry interes mog i ze sob
razem. Twj stary ojciec mia gow na karku, e to sobie wykoncypowa.
Damila umiechaa si wdzicznie i przyznawaa mu racj... wyrastaa z kocistego
dziewuszyska na smuk, skosnook, zotoskr pikno o tak dugich wosach, e moga
niemal na nich siada; nawet jej nos prezentowa si zgrabnie.
- W mojej crce - owiadczy Ahmed Sinai Wujowi Bufo z dum - przewayy
szlachetne rysy mojej strony rodziny.
Wuj Bufo rzuci mi zagadkowe, stropione spojrzenie i odchrzkn.
- licznotka z niej, chorbka, szanowny panie - przytakn ojcu. - Pierwsza klasa,
niech mnie licho.
Odtd burze oklaskw nie opuszczay nigdy uszu mojej siostry; na jej pierwszym,
legendarnym ju recitalu w Bambino (mielimy miejsca zapewnione przez Wuja Bufo: - Tam,
do chorbki, najlepsze miejsca na sali! - obok jego siedmiu Bufiji, wszystkich zasonitych...
Wuj Bufo szturchn mnie w ebra: - No, chopcze, wybieraj! Do wyboru, do koloru!
Pamitaj: posag! - a ja si tylko oblaem rumiecem i wlepiem wzrok w scen) okrzyki: Brawo! Brawo! - zaguszay czasem gos Damili; a po koncercie zastalimy Damil za
kulisami tonc w morzu kwiatw, tote musielimy si przedziera przez rozkwity
kamforowy ogrd mioci narodu, a stwierdzilimy, e dziewczyna jest bliska omdlenia, i to
wcale nie przez zmczenie, lecz przez obezwadniajcy, sodki zapach adoracji, ktrym
kwiecie napenio pokj. Ja te poczuem, e zaczyna mi si krci w gowie; dopiero Wuj
Bufo j wyrzuca cae narcza przez otwarte okno - zbiera je tam tum wielbicieli - z
okrzykiem na ustach: - Chorbka, kwiaty pikna rzecz, ale nawet bohaterka narodowa musi
mie wiee powietrze!
Podobna owacja spotkaa Damil piewaczk owego wieczoru, kiedy zaproszono j
wraz z rodzin do Domu Prezydenta, eby popiewaa dowdcy pieprzniczek. Nie zwaajc
na doniesienia w pismach zagranicznych o zdefraudowanych pienidzach i kontach w
bankach szwajcarskich, wypucowalimy si, a lnio; rodzina zaangaowana w produkcj
rcznikw musi by nieskazitelnie czysta. Wuj Bufo wyjtkowo porzdnie wyczyci sobie
zote zby; w wielkiej sali, gdzie pyszniy si zdobione girlandami portrety Muhammada Ali
Dinnaha, zaoyciela Pakistanu, Kaid-i-Azama i jego zamordowanego przyjaciela, a zarazem
nastpcy, Lijakata Alego, rozwieszono przedziurawione przecierado i moja siostra
zapiewaa. W kocu gos Damili ucich; nastpn obrzeon brokatem piosenk poprzedzi
gos zotego galonu.
- Crko Damilo - usyszelimy - twj gos bdzie mieczem walki o czysto; stanie
si broni, ktr oczycimy dusze ludzkie.

Prezydent Ajub by, jak sam przyznawa, prostym onierzem; wpoi mojej siostrze
proste onierskie cnoty, mianowicie wiar-w-przywdcw i ufno-w-Bogu; odpara wic:
- Wola pana prezydenta jest gosem mojego serca.
Przez otwr w przedziurawionym przecieradle Damila piewaczka zadeklarowaa
swj patriotyzm; wtedy diwan-i-chas, sala tej szczeglnej prywatnej audiencji rozbrzmiaa
owacj, tym razem eleganck - w odrnieniu od wulgarnych braw tumu z Bambino zuniformizowanym aplauzem gwiazdek-i-orderw ociekajcych galonami oraz oklaskami
zachwyconych rodzicw toncych we zach.
- No, no - szepn Wuj Bufo. - Wymienicie, chorbka, co? To, co ja potrafiem
wyniucha, Damila potrafia wypiewa.
Prawd pikno szczcie bl: kade miao osobn wo, wyczuwaln przez mj nos;
kade, w wydaniu Damili, odnajdywao swj idealny gos. Mj nos, jej gos: oba dary
doskonale si uzupeniay; tyle e zaczy si rozchodzi. Kiedy Damila piewaa
patriotyczne pieni, mj nos wola penetrowa brzydsze zapachy, ktre si we wdzieray:
zgorzkniao ciotki Aliji, zawiesisty niezmienny odr ciasnych umysw moich kolegw ze
studiw; kiedy wic ona wzbijaa si a do chmur, ja pograem si w rynsztoku.
Sigajc jednak myl wstecz podejrzewam, e ju wtedy si w niej kochaem, na
dugo przedtem, nim usyszaem... czy istnieje dowd niewysowionej braterskiej mioci
Salima? Owszem. Damil piewaczk z niegdysiejsz Mosin Mapk czya jedna
wsplna namitno; uwielbiaa chleb. apati, parathy, tanduri nany? Tak, ale... No to co:
czyby wolaa drode? Wanie; moja siostra - mimo caego swego patriotyzmu - wci
akna kwaszonego chleba. A co stanowio jedyne w caym Karaczi rdo smacznych
drodowych bochenkw? Bynajmniej nie piekarnia; najlepszy chleb w caym miecie
wydawano przez okienko w lepym murze co czwartek rano u sistr z zakonu
kontemplacyjnego witej Ignacji. Co tydzie wic jedziem tam Lambrett i przywoziem
Damili od zakonnic ciepe, wiee bochenki. Mimo dugich, wijcych si jak w kolejek;
nie zraajc si ostrym, pikantnym, zaprawionym ajnem fetorem wskich uliczek wok
klasztoru; lekcewac wszelkie inne obowizki, zdobywaem chleb. Nie miaem w sobie
krztyny krytycyzmu; ani razu nie spytaem siostry, czy ten ostatni relikt jej dawnego flirtu z
chrzecijastwem nie wyglda aby niestosownie przy jej nowej roli Sowika Wiary...
Czy podobna wytropi przyczyny nienaturalnej mioci? Czy Salima, ktry marzy o
wasnym miejscu w centrum historii, zamroczyo odbicie swoich yciowych nadziei ujrzane
w siostrze? Czy zdrowo-okaleczony ju-przecie-nie-Smark, rwnie zaamany uczestnik
Konferencji Dzieci Pnocy jak pocita-noem ebraczka Sundari, zakocha si w nowej
integralnoci swojej siostry? Czy jako dawny Mubarak, Bogosawiony, ubstwiaem w
siostrze spenienie swoich najskrytszych marze?... Powiem tylko, e nie zdawaem sobie z
tego sprawy a do czasu, kiedy obejmujc skuter swoimi szesnastoletnimi udami zaczem
kry ladami prostytutek.
Podczas gdy Alija paaa; we wczesnym okresie rcznikw Firmy Amina; pord
apoteozy Damili piewaczki; kiedy dwupoziomowy dom wznoszony z rozkazu ppowiny
by jeszcze daleki od ukoczenia; w czasach pno rozkwitej mioci rodzicw; otoczony
jaowymi skdind pewnikami kraju czystych, Salim Sinai pogodzi si ze sob. Nie powiem,
eby go to nie smucio; wzbraniajc si przed cenzurowaniem wasnej przeszoci, przyznaj,
e bywa rwnie markotny, czstokro rwnie krnbrny, a ju na pewno rwnie pryszczaty
jak wikszo chopcw w jego wieku. Jego marzenia, odebrane dzieciom pnocy,
przepeniaa nostalgia, a ogarniay go nudnoci, tote czsto si budzi dawiony gstym
odorem alu paraliujcego mu zmysy; nkay go koszmary liczb maszerujcych jeden dwa
trzy, a take duszcej pary chwytnych kolan... ale istnia te nowy dar i skuter Lambretta, no i
(wprawdzie nie uwiadomiona) korna, poddacza mio do siostry... odrywajc swoje oczy
narratora od opisywanej przeszoci, podkrelam, e Salim, tak-wtedy-jak-i-teraz, zdoa

przenie uwag na nie-opisan-jeszcze przyszo. Przy byle okazji wymykaem si z


rezydencji, w ktrej gryzce wapory ciotczynej zazdroci uprzykrzay ycie, a take z
collegeu przesyconego innymi, rwnie nieprzyjemnymi zapachami, dosiadaem
zmotoryzowanego rumaka i zapuszczaem si w aleje wchowe mojego nowego miasta. A
kiedy dowiedzielimy si o mierci dziadka w Kaszmirze, tym gorliwiej postanowiem
zatopi przeszo w zawiesistym, bulgoczcym gulaszu zapachowym teraniejszoci... O,
oszaamiajce wczesne lata przed klasyfikacj! Wleway si we mnie bezksztatne, nim
zaczem je ksztatowa, fragrancje: obmierzy, gnilny fetor fekaliw zwierzcych w
ogrodach muzeum przy Frere Road, krostowate zapachy cia modziecw w lunych
piamach, trzymajcych si za rce w wieczory sadarowe, ostre-jak-n strugi odpluwanego
soku betelowego oraz gorzko-sodka mieszanka betelu i opium: w zapchanych straganiarzami
zaukach midzy Elphinstone Street a Victoria Road dao si wyczu pan-rakiety. Zapachy
wielbdw, smrd samochodw, dranice jak-ukszenie-komara wyziewy ryksz
motorowych, aromat szmuglowanych papierosw i czarnej waluty, cuch kierowcw
autobusw miejskich i konkurencyjny prosty pot stoczonych-jak-sardynki pasaerw.
(Pewnemu kierowcy tak wwczas dopieko wygryzienie go przez rywala z innej firmy mdlcy odr poraki doby mu si z gruczow - e wybra si noc swoim autobusem pod
dom przeciwnika, trbi, a tamten nieszcznik wyszed, a wtedy przejecha go na mier,
zalatujc podobnie jak moja ciotka zemst.) Meczety wyleway na mnie olejek dewocji;
czuem nosem napuszon emanacj siy od pojazdw wojskowych z opoczcymi flagami; w
samym nagromadzeniu kin zwietrzyem tandetne, kiczowate wonnoci importowanych
spaghetti westernw i najbardziej krwawych filmw o sztuce walki, jakie zna wiat. W owym
czasie przypominaem narkomana, tak mnie odurzaa zoono zapachw; lecz potem daa o
sobie zna moja natrtna pogo za form, i jako to przeyem.
Stosunki indyjsko-pakistaskie ulegy pogorszeniu; granice zamknito, tote nie
moglimy pojecha do Agry, eby obchodzi aob po dziadku; emigracja Czcigodnej Matki
do Pakistanu te si jako odwlekaa. Tymczasem Salim pracowa nad ogln teori zapachu:
rozpocz si proces kategoryzacji. W tym podejciu naukowym upatrywaem wasne,
osobiste zadouczynienie duchowi dziadka... na pocztek doprowadziem do perfekcji
umiejtno rozrniania, a umiaem rozpoznawa wielorakie rodzaje orzecha betelu i (z
zamknitymi oczyma) wszystkie dwanacie odmian napojw musujcych. (Jeszcze dugo
przedtem, nim dziennikarz amerykaski, Herbert Feldman, przyby do Karaczi, eby wyrazi
ubolewanie z powodu istnienia tuzina pynw gazowanych w miecie, ktre miao tylko
trzech dostawcw butelkowanego mleka, potrafiem usi z przepask na oczach i odrni
Pakol od Misji Hoffmana, Citra Col od Fanty. Feldman widzia w tych napojach przejawy
imperializmu kapitalistycznego; ja za wiedziaem po zapachu, gdzie stoi Canada Dry, a gdzie
7-Up, odrniaem bezbdnie Pepsi od Coca-Coli, bo bardziej mnie interesowao zaliczenie
tego wyrafinowanego sprawdzianu zapachowego. Identyfikowaem wic i nazywaem bez
patrzenia Double Kol i Kola Kol, Perri Col i Bubble Up.) Dopiero kiedy zyskaem
pewno, e opanowaem bez reszty wonie fizyczne, przeszedem do wszystkich innych
aromatw, ktre ja jeden wyczuwaem: do zapachw emocji, a take tysica i jeden pobudek,
ktre przesdzaj o naszym czowieczestwie: mio i mier, chciwo i pokora, mie i nie
mie dostay swoje etykietki i trafiy do schludnych przegrdek mojej gowy.
Wczesne prby porzdkowania: usiowaem sklasyfikowa zapachy pod wzgldem
koloru - bielizn osobist w gotowaniu i farb drukarsk gazety Daily Dang czy jeden
odcie niebieskoci, z kolei stare drewno tekowe i wiee bdziny byy podobnie
ciemnobrzowe. Samochody i cmentarze plasoway si wsplnie w kategorii szaroci...
istniaa te klasyfikacja-wzgldem-wagi: zapachy wagi pirkowej (papier), wonie wagi
koguciej (pachnce mydem ciaa, trawa), w wadze pcikiej (pot, krlowa nocy); szahikorma i smar rowerowy naleay w moim systemie do wagi lekkopcikiej, a gniew,

paczuli, zdrada i ajno wystpoway w wadze cikiej odorw wiata. Miaem te system
geometryczny: krgo radoci i kanciasto ambicji; wyrniaem zapachy eliptyczne, a
take owalne i kwadratowe... jako leksykograf nosa penetrowaem Bunder Road i PECHS;
jako botanik owiem wonie niczym motyle w siatk swoich wosw nosowych. Eh, te
cudowne podre sprzed narodzin filozofii!... Albowiem wkrtce zrozumiaem, e jeeli moja
praca ma przedstawia jakkolwiek warto, musi nabra wymiaru etycznego; oraz e jedyne
istotne rozgraniczenia polegaj na nieskoczenie subtelnym stopniowaniu zapachw dobra i
za. Uprzytomniwszy sobie nadrzdny charakter moralnoci, zwietrzywszy, e zapachy dziel
si na wite i wieckie, wymyliem w samotnoci wycieczek skuterowych nauk etyki
wchowej.
wite: zasony parda, miso halal, wiee muezzinw, dywaniki modlitewne;
wieckie: zachodnie pyty gramofonowe, wieprzowina, alkohol. Zrozumiaem wtedy,
dlaczego muowie (wici) za nic nie wejd do samolotu (wieckiego) w wigili Id al-Fitr,
dlaczego wzbraniaj si przed samym choby wejciem do pojazdu, ktrego tajemny odr
stanowi antytez boskoci, gdy chc zadba o to, by ujrze nowy ksiyc. Poznaem
zapachow rozbieno islamu i socjalizmu, oraz sprzeczno nie do pogodzenia midzy
wod po goleniu czonkw klubu Sind a smrodem ubstwa ebrakw sypiajcych na ulicy u
wrt tego klubu... wszelako coraz bardziej utwierdzaem si w ohydnej prawdzie - a
mianowicie, e niezbyt mnie nc wszelkie witoci czy te dobro, nawet kiedy takie wonie
otaczaj moj siostr podczas jej piewu; natomiast fetor rynsztoku pociga mnie
nieodparcie. Miaem przy tym szesnacie lat; co mi tam drgao poniej pasa w biaych
pciennych spodniach; a w adnym miecie, w ktrym kobiety zamyka si pod klucz, nie
brakuje prostytutek. Kiedy Damila piewaa o rzeczach witych i o mioci-do-ojczyzny, ja
zgbiaem bezbono i podanie. (Pienidzy miaem pod dostatkiem, w ojcu bowiem wraz
z mioci odezwaa si hojno.)
Opodal wiecznie nie ukoczonego Mauzoleum Dinnaha podrywaem ulicznice.
Przychodzili tam te inni modziecy, uwodzili mode Amerykanki, po czym zabierali je do
pokoi hotelowych albo na baseny; ja za wolaem zachowa niezaleno i paciem. W kocu
wyniuchaem kurw nad kurwami, ktrej dar odzwierciedla mj wasny. Nazywaa si Tai
Bibi i utrzymywaa, e ma piset dwanacie lat.
Za to jak pachniaa! Roztacza si wok niej najsoczystszy aromat, jaki kiedykolwiek
wpad Salimowi w nozdrza; a mia on w sobie co urzekajcego, jaki powiew majestatu
historii... tote Salim wyzna owej bezzbnej istocie: - Co mi tam wiek; liczy si ten twj
zapach.
(- Mj Boe - przerywa Padma. - Co takiego! Jak moge?)
Chocia nigdy nie wspomniaa o jakimkolwiek pokrewiestwie z kaszmirskim
przewonikiem, jej imi podziaao na chopca jak magnes; cho moe rozmylnie wiecia
Salimowi bak, kiedy owiadczya: - Chopcze, mam piset dwanacie lat - tak czy owak,
wezbrao w nim poczucie historycznoci. Myl sobie o mnie, co chcesz; spdziem jedno
gorce, parne popoudnie w wynajtym pokoju z zapchlonym materacem, nag arwk i
najstarsz kurw wiata.
Co ostatecznie przycigno mnie do Tai Bibi? Jak to wadz posiadaa, e nie
umyway si do niej inne prostytutki? Co doprowadzio do szalestwa ledwo-couwraliwione nozdrza naszego Salima? Padmo: moja wiekowa nierzdnica panowaa tak
dalece nad swoimi gruczoami, e potrafia dostosowywa zapachy wasnego ciaa do
zapachw kogokolwiek tylko zechciaa. I te ekrynowe, i te apokrynowe dziaay wedle
rozkazw jej staroytnej woli; chocia na wstpie zapowiedziaa: - Nie licz, e bd to robi
na stojco; bo by si nie wypaci - jej dar zapachowy rekompensowa mu z nawizk
oczekiwania.
(...- hi-hi - Padma a zakrywa uszy. - Mj Boe, to to ruja-i-porubstwo, anibym si

po tobie spodziewaa!...)
No wic znalaz si ten dziwaczny, szpetny modzian ze star wiedm, ktra
owiadczya: - Nie bd staa, mam odciski - i od razu zauwaya, e na sam wzmiank o
odciskach chopak jakby si podnieci; szepczc mu zatem do ucha tajemnic swych
ekrynowo-apokrynowych zdolnoci, spytaa, czy chciaby, eby przybraa czyj zapach,
gdyby go okreli, ona by sprbowaa, i tak metod prb-i-bdw mogliby... z pocztku si
achn, Nie nie nie, lecz tak si napraszaa gosem przypominajcym zmity papier, e
poniewa by sam, poza wiatem i poza czasem, sam z t niesychan mityczn star jdz,
pocz opisywa wonie z ca przenikliwoci swojego cudownego nosa, a Tai Bibi
przybieraa opisywane wonie, wprawiajc go w osupienie, bo t metod prb-i-bdw udao
jej si odtworzy zapachy ciaa jego matki jego ciotek, oho co mi si widzi, e ci to pasuje,
may sahibzada, no dalej, wsadzaj nos ile wlezie, dziwny z ciebie chopak... a tu naraz,
cakiem przypadkowo, a jake, przysigam, e bez mojego udziau, naraz podczas prb-ibdw z tego spkanego, pomarszczonego, starego-jak-podeszwa ciaa dobywa si
najbardziej niewysowiony aromat pod socem, nie sposb ju tego ukry przed jej
wzrokiem, oho, may sahibzada, na c to ja trafiam, nie musisz mi mwi, co to za jedna,
ale to na pewno ten zapach.
Na co Salim: - Zamilcz, zamilcz - ...Ale Tai Bibi z nieustpliwoci swej rechoczcej
wiekowoci nalega: - Oho, tak, ani chybi dama twojego serca, may sahibzada, tylko kto?
Moe kuzynka? Siostra... - Rka Salima zaciska si w pi; prawa rka, mimo okaleczonego
palca, rozwaa cios... ale ju Tai Bibi: - Mj Boe, tak! Siostra! No, uderz mnie, ale nie
ukryjesz tego, co masz wypisane na czole!... - Salim zgarnia ubranie wbija si w spodnie.
Zamilcz stara wiedmo Na co ona Dobrze, id, id, ale jak mi nie zapacisz, to, to zobaczysz,
popamitasz, zatem rupie lec przez pokj sfruwaj na podog wok pisetdwunastoletniej
kurtyzany. Bierz bierz, tylko zamknij t swoj szkaradn gb, tymczasem ona Wolnego,
ksitko, sam nie jeste taki znw przystojny, ju ubrany wybiega z kamienicy, skuter
Lambretta czeka, jedynie ulicznicy obszczali mu siodeko, odjeda czym prdzej, lecz
prawda go nie odstpuje, a Tai Bibi wychyla si z okna i krzyczy: - Ej, bhaenczud! Ej, may
siostrojebco, dokd tak uciekasz? Co prawda, to prawda, to prawda...!
Masz prawo zapyta: czy to si zdarzyo wanie w tej... Poza tym niemoliwe, eby
miaa piset... wszake przysigem wyzna wszystko, z ca wic moc teraz utrzymuj, e
poznaem niewysowiony sekret wasnej mioci do Damili piewaczki z ust i gruczow
zapachowych tamtej najbardziej wyjtkowej ze wszystkich kurw.
- Nasza pani Braganza ma racj - przygaduje mi Padma. - Powiada, e mczyznom
jedne tylko wistwa w gowach.
Zbywam te sowa milczeniem; na pani Braganz i jej siostr, pani Fernandes,
przyjdzie kolej w swoim czasie; a na razie ta druga musi si zadowoli prowadzeniem
ksigowoci w naszej fabryce, podczas gdy ta pierwsza zajmuje si moim synem. Ja za,
pragnc odzyska wyton uwag swojej zbulwersowanej Padmy Bibi, opowiem ba.
Dawno, dawno temu na najdalszej pnocy w ksistwie Kif y sobie ksi, ktry
mia dwie urodziwe crki, rwnie przystojnego syna, nowiutkiego Rolls-Roycea i wietne
ukady polityczne. Tene ksi, inaczej nabab, wierzy arliwie w postp, dlatego
zaaranowa zrkowiny swojej starszej crki z synem zamonego, renomowanego generaa
Zulfikara; modsz za crk mia szczer nadziej wyda za syna samego prezydenta. Jeeli
za chodzi o samochd, pierwszy, jaki widziano w okolonej grami dolinie, nabab ubstwia
go tyle samo co rodzone dzieci; ubolewa nad tym, e jego poddani, ktrzy przywykli
uywa drg Kifu do spotka towarzyskich, ktni i gry w plucie-do-celu, nie schodzili mu z
drogi. Wyda proklamacj z wyjanieniem, i samochd reprezentuje przyszo i e trzeba
mu umoliwia przejazd; lud zignorowa t odezw, chocia rozlepiono j na sklepach i
murach, a nawet, jak powiadano, na bokach krw. Druga odezwa brzmiaa bardziej

apodyktycznie, nakazywaa bowiem obywatelom usuwa si z szosy na dwik klaksonu;


Kifianie jednak nadal palili, pluli i sprzeczali si na jezdniach. Trzecia odezwa,
przyozdobiona krwawym rysunkiem, gosia, e samochd przejedzie kadego, kto nie
usucha klaksonu. Kifianie dorysowali na afiszu nowe, bardziej skandaliczne obrazki;
wwczas nabab, ktry by zacnym czowiekiem, ale mia ograniczon cierpliwo, wcieli w
ycie swoj grob. Kiedy synna piewaczka Damila przybya wraz z rodzin i
impresariem, aby piewa na ceremonii zarczyn kuzyna, samochd przewiz j bez
przeszkd od granicy do paacu; a nabab owiadczy z dum: - Po kopocie, szanuj teraz mj
samochd. Nastpi postp.
Syn nababa, Mutasim, ktry bywa za granic i nosi fryzur na bitlesa, stanowi
rdo utrapie ojca; bo chocia by taki przystojny, e podczas jego podry po Kifie
dziewczta ze srebrn biuteri w nosach mdlay od aru jego urody, najwyraniej wcale go
to nie interesowao, zadowala si swoimi komi do gry w polo i gitar, na ktrej brzdka
obco brzmice zachodnie melodie. Nosi kurty tropikalne, na ktrych zapisy nutowe i
zagraniczne znaki drogowe ssiadoway z na poy roznegliowanymi rowymi ciaami
dziewczt. Kiedy jednak Damila piewaczka, ukryta pod zot brokatow burk, przybya do
paacu, Mutasim Przystojny - ktry wskutek wojay zagranicznych nigdy nie sysza pogosek
o jej zeszpeceniu - zapragn obsesyjnie zobaczy jej twarz; zakocha si po uszy w byskach
nad wyraz skromnych oczu ujrzanych przez dziur w przecieradle.
W owym czasie prezydent Pakistanu zwoa wybory; miay si odby nazajutrz po
ceremonii zarczyn, wcielajc prawo do gosowania zwane Podstawow Demokracj. Sto
milionw mieszkacw Pakistanu podzielono na sto dwadziecia tysicy mniej wicej
rwnych okrgw, a kady okrg mia by reprezentowany przez jednego Podstawowego
Demokrat. Nastpnie gremium elekcyjne zoone ze stu dwudziestu tysicy owych P.D.
miao wybra prezydenta. W Kifie czterystu dwudziestu Podstawowych Demokratw
stanowili muowie, zamiatacze ulic, szofer nababa, liczni robotnicy zbierajcy haszysz w
posiadoci nababa i inni lojalni obywatele; nabab zaprosi ich wszystkich na ceremoni
malowania henn swojej crki. By jednak zmuszony zaprosi dwch prawdziwych
badmaw, delegatw wyborczych z ramienia Poczonej Partii Opozycyjnej. Ci ajdacy
kcili si wiecznie ze sob, ale nabab by uprzejmy i serdeczny.
- Dzisiaj jestecie moimi honorowymi gomi - oznajmi im - a jutro to co innego.
Badmae jedli i pili, jak gdyby nigdy przedtem nie widzieli jada, ale wszyscy - nawet
Mutasim Przystojny, ktry mia jeszcze mniejsz cierpliwo ni ojciec - dostali nakaz, aby
traktowa ich naleycie.
Poczona Partia Opozycyjna, czemu si zapewne nie zdziwisz, stanowia doborow
band nicponi i hultajw pierwszej wody, a czyo ich jedynie niezomne postanowienie,
eby obali prezydenta i wrci do dawnych kiepskich czasw, kiedy to cywile, a nie wojsko
nabijali sobie kabzy z pastwowej kiesy. Jednake nie bez powodu znaleli sobie gronego
przywdc w osobie pani Fatimy Dinnah, siostry zaoyciela pastwa, a bya to kobieta tak
zasuszona w swej wiekowoci, e nabab podejrzewa, i ta od dawna nie yje, a tylko zostaa
wypchana przez mistrza balsamowania - w ktrym to przekonaniu utwierdza go syn, bo
widzia film El Cid, gdzie nieboszczyk prowadzi ca armi do ataku... tak czy siak
postanowia zorganizowa kampani wyborcz sprowokowana faktem, i prezydent nie
kwapi si z ukoczeniem okadania marmurem mauzoleum jej brata; straszliwy by z niej
przeciwnik, bo pozostawaa poza oszczerstwami i podejrzeniami. Mwiono nawet, e ta
opozycja wobec prezydenta zachwiaa we wiar ludu - bo czy nie by on reinkarnacj
wielkich bohaterw islamu onskich lat? Muhammada bin Sama Ghoriego, Iltutmisza i
Mogow? Nawet w samym Kifie nabab zauway ulotki PPO pojawiajce si w
najdziwniejszych miejscach; kto omieli si nawet przyklei jedn do baganika jego
Rollsa.

- Niedobre czasy - rzek nabab synowi. Na co Mutasim odpar:


- Do tego wanie prowadz wybory. eby czyciciele ustpw i tani krawcy mieli
gosowa na wadc?
Ale dzisiaj by dzie szczcia; w komnatach zenany kobiety zdobiy henn rce i
stopy crki nababa delikatnymi wzorami; niebawem przybdzie genera Zulfikar i jego syn,
Zafar. Wadcy Kifu pucili w niepami wybory, bo woleli nie myle o zgrzybiaej Fatimie
Dinnah, madar-i-millat, czyli matce narodu, ktra postanowia tak bezpardonowo zakci
wybr swojej dziatwy.
W kwaterze wity Damili piewaczki rwnie krlowao szczcie. Jej ojciec,
fabrykant rcznikw, ktry nie wypuszcza z doni pulchnej rki ony, woa: - Widzisz? I
czyja crka tu wystpuje? Moe Haruna? A moe Waliki? Czy te zdzira jakiego Dauda
bd Sajgola? Niedoczekanie!... - Natomiast jego syn, Salim, nieszcznik z komiksow
twarz, trapiony najwidoczniej jak dotkliw przypadoci, by moe przytoczony wasn
obecnoci na scenie wielkich wydarze historycznych, zerka raz po raz na swoj
utalentowan siostr jakby ze wstydem w oczach.
Owego popoudnia Mutasim Przystojny wzi brata Damili, Salima, na stron i
usilnie prbowa si z nim zaprzyjani; pokaza Salimowi pawie importowane z Radasthanu
jeszcze przed podziaem i drogocenn ojcowsk kolekcj ksig z zaklciami, skd nabab
czerpa talizmany i magiczne formuy, ktre miay mu pomc sprawowa roztropne rzdy; a
kiedy Mutasim (ktry nie nalea do naj bystrzej szych ani naj przezorniej szych
modziecw) oprowadza Salima po placu do gry w polo, wyzna, i przepisa zaklcie
miosne na pergaminie w nadziei, e wcinie je w rk synnej Damili piewaczce i obudzi
w niej mio. Zrazu Salim niczym zy pies usiowa czmychn; lecz Mutasim dopytywa si
bagalnie, jak Damila piewaczka naprawd wyglda. Salim wszake milcza jak zaklty; a
Mutasim ogarnity szaem obsesji poprosi go, eby ten dopomg mu si zbliy do Damili,
byle wcisn jej zaklcie do rki. Wtedy Salim, ktrego chytre spojrzenie nie dotaro do
optanego mioci Mutasima, zaproponowa: - Daj mi ten pergamin - a Mutasim, wprawdzie
biegy w geografii miast europejskich, wszelako ignorant w sprawach magii, wrczy swoje
zaklcie Salimowi, z myl, e i tak zadziaa ono w jego imieniu, nawet jeeli przekae je kto
inny.
Nad paacem zapad zmierzch; nadjechaa kawalkada samochodw przywoc
generaa, begam Zulfikar oraz ich syna, Zafara, i przyjaci. Tyle e zmieni si wiatr, zacz
d teraz z pnocy: zimne, otumaniajce wietrzysko, bo na pnocy Kifu znajdoway si
najlepsze pola haszyszowe caej tej krainy, a o tej porze roku eska cz rolinnoci
dojrzaa ju do rui. Powietrze napenio si aromatem odurzajcego podania rolin, wszyscy
za, ktrzy je wdychali, zostali cho troch znarkotyzowani. Czcza bogo rolin przymia
rwnie umysy kierowcw owej kawalkady, ktra jedynie dziki wielkiemu szczciu
dotara do paacu, uprzednio przewrciwszy wiele ulicznych kramw fryzjerskich i
wjechawszy przynajmniej w jedn herbaciarni, std te Kifianie zachodzili w gow, czy
skoro te nowe bezkonne powozy zagrabiy ju ulice, nie zechc nastpnie opanowa ich
domw.
Wiatr z pnocy dmuchn w olbrzymi, nader wraliwy nos Salima, brata Damili, i
taka go nasza senno, e zasn w swoim pokoju; przegapi wic wydarzenia wieczoru,
kiedy to, jak si dowiedzia pniej, haszaszinowy wiatr wpyn na zachowanie goci
zarczynowych, tak i mieli si konwulsyjnie i gapili prowokacyjnie na siebie spod
ociaych powiek; ociekajcy galonami generaowie siedzieli rozkraczeni na pozacanych
krzesach i marzyli o raju. Ceremonia menhdi odbya si pord tak gbokiego sennego
bogostanu, e nikt nie zauway, kiedy pan mody zupenie si odpry i zla si w spodnie;
nawet ktliwi badmae z PPO objli si zgodnie i odpiewali pie ludow. A kiedy Mutasim
Przystojny, owadnity podliwoci ziela haszyszu, usiowa si wlizn za wielkie zote

jedwabne przecierado z jedn jedyn dziur, major Alauddin Latif powstrzyma go z bog
jowialnoci, bo wprawdzie nie pozwoli mu obejrze twarzy Damili piewaczki, ale te nie
rozkwasi mu nosa. Wieczr dobieg koca, kiedy wszyscy gocie usnli przy stoach;
promieniejcy sennie Latif zaprowadzi Damil piewaczk na jej pokoje.
Wraz z wybiciem pnocy Salim si obudzi i spostrzeg, e nadal ciska w prawej
rce magiczny pergamin Mutasima Przystojnego; a poniewa wiatr z pnocy nadal zawiewa
delikatnie do jego pokoju, Salim postanowi podkra si w appalach i w koszuli nocnej
przez zaciemnione korytarze wspaniaego paacu, obok nagromadzenia ruin niszczejcego
wiata, rdzewiejcych zbroi i wiekowych gobelinw, co przez cae stulecia stanowiy
poywk biliona paacowych moli, obok wielkiej ryby mahasir pywajcej w szklanym morzu
oraz licznych trofew myliwskich, cznie z wypchanym zotym ptakiem titar na tekowym
cokole dla upamitnienia dnia, w ktrym poprzedni nabab, w towarzystwie lorda Curzona i
jego druyny, ustrzeli ich sto jedenacie, sto jedenacie titarw w jeden dzie; przemkn si
pod statuetkami martwych ptakw do komnat zenany, gdzie spay damy paacowe, po czym
wszc w powietrzu wybra drzwi, przekrci gak i wszed do rodka.
Stao tam olbrzymie ko z powiewajc moskitier w snopie bezbarwnego wiata
oszaamiajcego o pnocy ksiyca; Salim podszed i zaraz si zatrzyma, bo dostrzeg w
oknie sylwetk mczyzny, usiujcego wtargn do pokoju. Mutasim Przystojny upojony a
do bezwstydu swoj mioci i wiatrem haszaszin postanowi spojrze na twarz Damili
choby za najwysz cen... Wtedy Salim, niewidoczny w cienistym pokoju, zawoa: - Rce
do gry! Bo strzelam! - Salim oczywicie blefowa; ale Mutasim, ktry nadal mia rce,
podtrzymujce cay jego ciar, zaczepione o parapet, nie mg tego wiedzie, tote musia
rozstrzygn dylemat: wisie dalej i da si zastrzeli, czy te puci si i spa? Prbowa
odeprze atak: - Ty sam nie powiniene tu by - rzuci. - Powiem begam Aminie. - Rozpozna
bowiem gos nieprzyjaciela; lecz Salim wytkn mu sabo jego pozycji, na co Mutasim
uderzy w bagalny ton: - Dobra, tylko nie strzelaj - i dosta zgod na odwrt t sam drog,
ktr przyszed. Po tym dniu Mutasim przekona swojego ojca, aby ten zoy formaln ofert
matrymonialn rodzicom Damili; dziewczyna jednak, urodzona i wychowana bez mioci,
nadal ywia zadawnion nienawi do wszystkich, ktrzy j rzekomo kochaj, i daa mu
kosza. Opuci wic Kif i przyby do Karaczi, ale ona nie chciaa sucha jego nachalnych
prb; na ostatku wstpi do wojska i sta si mczennikiem wojny roku 1965.
Tragedia Mutasima Przystojnego jest wszake tylko ubocznym wtkiem naszej
opowieci; bo teraz Salim i jego siostra zostali sami, a ona, obudzona wymian zda midzy
dwoma modziecami, zapytaa: - Salim, co tu si dzieje?
Salim podszed do ka siostry; wymaca jej rk; i wcisn pergamin. Dopiero wtedy
Salim, ktremu ksiyc i przesycony namitnoci wiatr rozwizay jzyk, zaniecha
wszelkiej czystoci i wyzna mio siostrze suchajcej z otwartymi ustami.
Zapado milczenie; po czym Damila zawoaa: - O, nie, jak moesz - lecz magia
pergaminu zmagaa si z si jej nienawici do mioci; chocia wic ciao jej si napryo,
rozedrgane jak u zapaniczki, wysuchaa jego wyjanie, e nie ma w tym grzechu, e
wszystko obmyli i e przecie nie s naprawd rodzestwem; w jego yach pynie inna
krew ni w jej yach; owiany wiatrem owej szalonej nocy usiowa rozplata wszystkie
supy, ktrych nawet wyznanie Marii Pereiry nie zdoao rozwiza; ale wiedzia, e jego
sowa brzmi pusto i zda sobie spraw, e chocia formalnie mwi prawd, istniej te inne
prawdy, znacznie waniejsze, albowiem uwicone czasem; i chocia nie da Damili
powodw do wstydu ani przeraenia, dostrzeg lady obu tych uczu na jej czole, wyczu je
na jej skrze, a co gorsza, dostrzeg je i wyczu na sobie. Tote w kocu nawet magiczny
pergamin Mutasima przystojnego nie posiada do mocy, by poczy Salima Sinai i
Damil piewaczk; chopak opuci pokj ze schylon gow, cigany jej zdumionym
spojrzeniem ani; po pewnym za czasie skutki uroku zniky doszcztnie i wtedy Damila

wymierzya mu straszliw zemst. Kiedy wychodzi z pokoju, korytarze paacowe wypeni


naraz pisk wieo zarczonej ksiniczki, ktra obudzia si ze snu o nocy polubnej, gdy jej
wynione oe maeskie zostao nagle w niewyjaniony sposb zalane smrodliwym tym
pynem; nastpnie zasigna jzyka, a kiedy poznaa prorocz prawd swojego snu,
postanowia nigdy nie osign pokwitania za ycia Zafara, aeby pozosta we wasnej
paacowej sypialni i unikn obrzydliwie cuchncego horroru jego saboci.
Nazajutrz rano obaj badmae z Poczonej Partii Opozycyjnej obudzili si na powrt
we wasnych kach; ale kiedy si ubrali i otworzyli drzwi komnaty, ujrzeli pod nimi dwch
najwikszych osikw spord onierzy Pakistanu, stojcych bez ruchu ze skrzyowanymi
karabinami, zagradzajcych wyjcie. Badmae krzyczeli i bagali, ale onierze stali na
posterunku a do zamknicia urn wyborczych; po czym dyskretnie znikli. Badmae odszukali
nababa, znaleli go w jego niezrwnanym ogrodzie r; wymachiwali rkami, podnosili gos;
pady sowa o pogwaceniu sprawiedliwoci i machlojce wyborczej; a take o szykanach;
nabab pokaza im na to trzynacie nowych odmian r kifiaskich osobicie przez siebie
skrzyowanych. Ci pienili si dalej - mier-demokracji, autokratyczna-tyrania - a on
umiechn si tylko agodnie, jak najagodniej, i rzek: - Drodzy przyjaciele, wczoraj moja
crka zostaa przyrzeczona Zafarowi Zulfikarowi; mam nadziej, e niebawem moja druga
crka polubi umiowanego syna naszego prezydenta. Pomylcie zatem: c by to by dla
mnie za dyshonor, c za plama na moim imieniu, gdyby cho jeden gos w Kifie pad
przeciwko mojemu przyszemu krewniakowi! Przyjaciele, jestem czowiekiem dbajcym o
honor; zostacie wic w moim domu, jedzcie, pijcie; ale nie dajcie tego, czego nie mog
wam da.
Od tamtej pory wszyscy ylimy szczliwie... tak czy owak, nawet bez tego
tradycyjnego baniowego finau, moja opowie zaiste koczy si fantazj; bo kiedy
Podstawowi Demokraci dopenili swojego obowizku, gazety - Dang, Dawn, Pakistan
Times - ogosiy druzgoczce zwycistwo prezydenckiej Ligi Muzumaskiej nad Poczon
Parti Opozycyjn, Madar-i-Millat; niewtpliwy dowd dla mnie, e naleaem do icie
najskromniejszych onglerw faktami; oraz e w kraju, gdzie prawda jest tym, czym nakazuje
jej si by, rzeczywisto przestaje dosownie istnie, zatem wszystko jest moliwe, tyle e
sprawy maj si tak, jak nam si mwi; moe tu wanie leaa rnica midzy moim
indyjskim dziecistwem a pakistask modoci - w pierwszym okresie otaczaa mnie
nieskoczono alternatywnych rzeczywistoci, w drugim natomiast dryfowaem bezradnie
pord rwnie nieskoczonej liczby faszw, nierzeczywistoci i kamstw.
May ptaszek szepcze mi do ucha: - Bd sprawiedliwy! aden czowiek ani te aden
kraj nie ma monopolu na nieprawd. - Przyjmuj te sowa krytyki; wiem, wiem. A po wielu
latach dowiedziaa si tego i Wdowa. I Damila: dla ktrej to-co-zostao-uwicone-jakoprawda (za spraw czasu, nawyku, wyroku babki, braku wyobrani, aprobaty ojca) okazao
si bardziej wiarygodne ni to, co sama za prawd uwaaa.

Jak Salim osign czysto


Co jeszcze czeka na opowiedzenie: powrt cykadeka. Teraz jednak czas liczy si do
koca, a nie do narodzin; naley rwnie wspomnie o zmczeniu, o wyczerpaniu tak
przejmujcym, e jedynie koniec moe przynie rozwizanie, albowiem z ludzi, podobnie
jak z caych narodw i postaci fikcyjnych, czasem po prostu uchodzi para, a wtedy nie
pozostaje nic innego, jak z nimi skoczy.
Jak okruch ksiyca oderwa si i Salim osign czysto... zegar znw tyka; a
poniewa kade odliczanie wstecz musi doj do zera, pozwol sobie stwierdzi, e koniec
nastpi 22 wrzenia roku 1965; oraz e dotarcie-do-punktu-zerowego nastpio nieuchronnie
wraz z wybiciem pnocy. Aczkolwiek stary zegar dziadka w domu ciotki Aliji, ktry idealnie
odmierza czas, tyle e zawsze dzwoni o dwie minuty pniej, nie mia okazji wybi tej
godziny.
Moja babka, Nasim Aziz, przyjechaa do Pakistanu w poowie roku 1964, uszedszy z
Indii, w ktrych mier Nehru pocigna za sob ostr walk o wadz. Morardi Desai,
minister finansw, oraz Dagdiwan Ram, najpotniejszy spord niedotykalnych, poczyli
siy w determinacji, aby nie dopuci do utworzenia dynastii rodziny Nehru; tote Indir
Gandhi odsunito od przywdztwa. Nowym premierem zosta Lal Bahadur astri, kolejny
przedstawiciel owego pokolenia politykw, ktrzy zamarynowali si poniekd w
niemiertelnoci; w przypadku jednak astriego bya to tylko maja, uuda. Zarwno Nehru,
jak astri dowiedli niezbicie wasnej miertelnoci; zostaa jednak caa rzesza innych, ktrzy
ciskaj Czas w zmumifikowanych palcach i nie wypuszczaj z rk... w Pakistanie wszake
zegary cykay i tykay.
Czcigodna Matka nie pochwalaa otwarcie kariery mojej siostry; za bardzo jej
pachniaa gwiazdorstwem filmowym.
- Jeszcze trudniej, jakmutam - wzdychaa do mumani Piji - panowa nad moj rodzin
ni nad cenami benzyny.
W gbi duszy wszake mogo jej to imponowa, bo darzya respektem si i status, a
Damila cieszya si teraz tak renom, e zapraszano j do najznamienitszych i najbardziej
wpywowych domw w caym kraju... babka osiedlia si w Rawalpindi; zademonstrowaa
jednak dziwn zaiste niezaleno, bo nie wprowadzia si bynajmniej do domu generaa
Zulfikara. Wraz z ciotk Pij zamieszkaa w skromnym bungalowie w starej czci miasta; po
czym obie zebray oszczdnoci i nabyy koncesj na wymarzon od dawien dawna stacj
benzynow.
Nasim nie wspominaa sowem o Aadamie Azizie ani nie wyraaa alu po jego
stracie; zupenie jakby przyja z ulg, e mj gderliwy dziadek, ktry za modu gardzi
ruchem na rzecz Pakistanu i ktry wedle wszelkiego prawdopodobiestwa wini Lig
Muzumask za mier swojego przyjaciela, Mijana Abdullaha, poprzez mier da onie
zgod na samotny wyjazd do Kraju Czystych. Odwrciwszy si od przeszoci Czcigodna
Matka skupia si na benzynie i oleju. Stacja bya wietnie usytuowana, opodal wielkiej trasy
przelotowej samochodw ciarowych Rawalpindi - Lahaur; prosperowaa znakomicie. Pija i
Nasim peniy na zmian caodzienne dyury w szklanym kantorku kierownika, a obsugujcy
tankowali samochody i ciarwki wojskowe. Obie panie stworzyy magiczn kombinacj.
Pija przycigaa klientw blaskiem swej urody, ktra uporczywie nie gasa; Czcigodna Matka
natomiast, ktr wdowiestwo przeobrazio w osob bardziej przejt yciem innych ludzi ni
wasnym, zapraszaa klientw do szklanego kantorku na filiank rowej kaszmirskiej
herbaty; przyjmowali zaproszenie nie bez obaw, ale kiedy stwierdzali, e starsza pani nie
zamierza ich wcale zanudza rozwlekymi reminiscencjami, odprali si, rozwizyway im
si konierzyki i jzyki, a Czcigodna Matka nurzaa si do woli w zbawiennym zapomnieniu
ywotw innych ludzi. Rycho stacja obrosa saw w caej okolicy, kierowcy nakadali wrcz

czasem drogi, eby z niej skorzysta - niekiedy nawet dwa dni pod rzd, eby nacieszy oczy
moj bosk ciotk, a take wyla ale przed nieskoczenie cierpliw babk, ktra nabraa
wchaniajcych cech gbki, tote zawsze czekaa, a gocie skocz, zanim wycisna z
wasnych ust kilka kropel prostej, stanowczej rady - kiedy wic obsugujcy napeniali
samochody klientw benzyn i pucowali je do czysta, babka dolewaa im samym paliwa i
doprowadzaa do poysku ich ywoty. Zasiadaa w szklanym konfesjonale i rozwizywaa
problemy wiata; przy czym jej rodzina przestaa si jakby liczy.
Wsata, matriarchalna, dumna: Nasim Aziz znalaza wasn metod radzenia sobie z
tragedi; lecz znalazszy j pada jako pierwsza ofiar owego ducha obojtnego znuenia, za
ktrego spraw koniec stanowi jedyne rozwizanie. (Tik, tak.)...Wszelako pozory
wskazyway na to, e babka nie ma najmniejszego zamiaru pody w lad za mem do
ogrodu kamforowego, zarezerwowanego dla prawych ludzi; bardziej ju chyba przypominaa
matuzalemowych przywdcw porzuconych przez ni Indii. Rozrastaa si coraz bardziej i to
w zatrwaajcym tempie; w kocu wezwano budowniczych, eby powikszyli jej oszklony
kantorek.
- Od razu stawiajcie jak najwikszy - zlecia im z rzadkim u siebie przebyskiem
humoru. - Moe przyjdzie mi tu stercze ze sto lat, jakmutam, a jeden Allah wie, jak si
wtedy rozrosn; nie chciaabym wam zawraca gowy co dziesi-dwanacie lat.
Pija Aziz nie zadowalaa si wszake stacj-szmacj. Nawizywaa coraz to nowe
romanse z pukownikami graczami-w-krykieta amatorami polo dyplomatami, co atwo byo
ukry przed Czcigodn Matk, ktr interesowali teraz wycznie obcy ludzie; dostao si to
wszake na jzyki mieszkacw maego bd co bd miasteczka. Ciotka Emeralda usiowaa
przywoa Pij do porzdku; na co usyszaa w odpowiedzi:
- Chciaaby, ebym wiecznie szlochaa i rwaa sobie wosy z gowy? Jestem jeszcze
moda; a modzi powinni si troch wyszumie.
Emeralda z zacinitymi ustami:
- Ale mieje odrobin godnoci... dobre imi rodziny...
Na co Pija potrzsna gow.
- Sama sobie miej godno, siostro - odpara. - Ja chc y.
Mnie si jednak zdaje, e w tej pewnoci siebie Piji kry si jaki fasz; e i ona czua,
jak jej osobowo odpywa z wiekiem; e jej gorczkowe romansowanie stanowio ostatni
rozpaczliw prb zachowania fasonu - na miar kobiety jej pokroju. Nie wkadaa w te
romanse serca; gdzie w gbi duszy i ona czekaa na koniec... Caa nasza rodzina bya zdana
na pastw obiektw spadajcych z nieba, odkd Ahmed Sinai dosta w twarz rk
upuszczon-przez-spa; a przecie tylko rok dzieli nas od gromw z jasnego nieba.
Po wiadomoci o mierci dziadka i po przybyciu Czcigodnej Matki do Pakistanu jy
mnie systematycznie nawiedza sny o Kaszmirze; chocia nigdy przedtem nie spacerowaem
po ogrodach alimaru, teraz przechadzaem si po nim nocami; pywaem ikar i wspinaem
si na wzgrze ankaraarji tropem dziadka; widywaem korzenie lotosu i gry jak
wyszczerzone zowieszczo ky. Mona to uzna za kolejny przejaw oddalenia, ktre miao
dosign nas wszystkich (wyjwszy Damil, gdy Bg i nowy kraj utrzymyway j przy
yciu) - wiadectwo wyobcowania mojej rodziny zarwno z Indii, jak i z Pakistanu. W
Rawalpindi moja babka popijaa row herbat kaszmirsk; w Karaczi jej wnuka omyway
wody jeziora, ktrego nie widzia na oczy. Niebawem sen o Kaszmirze mia si rozla po
gowach reszty mieszkacw Pakistanu; wi-z-histori nie zamierzaa mi popuci, tote w
roku 1965 mj sen sta si wasnoci caego narodu, czynnikiem, ktry odegra
pierwszorzdn rol w nadchodzcym kocu, kiedy to najrniejsze obiekty spady z niebios,
a ja nareszcie dostpiem oczyszczenia.
Salim nie mgby doprawdy upa niej: czuem na sobie plugawy odr wasnych
bezecestw. Przybyem do Kraju Czystych, a szukaem towarzystwa prostytutek -

powinienem raczej wykuwa sobie nowe, prawe ycie, spodziem natomiast niewysowion
(a do tego nie odwzajemnion) mio. Owadnity zacztkami wielkiego fatalizmu, ktry
mia mnie niedugo opta, jedziem po miecie Lambrett; w miar monoci Damila i ja
unikalimy si nawzajem, bo po raz pierwszy w yciu nie potrafilimy zamieni ze sob
sowa.
Czysto - ten najwzniolejszy idea! - ta anielska cnota, od ktrej Pakistan wzi
swoj nazw, a ktr ociekaa kada nuta w piosenkach mojej siostry! - wydawaa si jake
odlega; skd mogem wiedzie, e historia - obdarzona moc przebaczania grzesznikom odlicza akurat wstecz, zmierzajc ku chwili, w ktrej jednym pocigniciem oczyci mnie od
stp do gw?
Tymczasem ujawniay si inne siy; Alija Aziz zacza folgowa swojej straszliwej,
staropanieskiej zemcie. Dni Guru Mandir: zapachy betelu, aromaty kuchenne, duszca wo
cienia rzucanego przez minaret, dugi, wskazujcy palec meczetu: kiedy nienawi ciotki Aliji
do mczyzny, ktry j porzuci, i do siostry, ktra za niego wysza, tak urosa, e staa si
widzialna i namacalna, rozsiada si na dywanie jej salonu niczym gigantyczny gekon,
zalatujc wymiocinami; ale najwyraniej tylko ja j czuem, bo wprawa Aliji w grze pozorw
rozwina si tak gwatownie jak zarost na jej twarzy oraz zrczno w stosowaniu plastrw,
ktrymi co wieczr wyrywaa sobie korzonki owej brody.
Nie wolno rwnie bagatelizowa wpywu ciotki Aliji - poprzez jej szko i college na losy narodw. Przelewajc swoje staropanieskie frustracje na program, mury, a take
uczniw jej bliniaczych placwek owiatowych, wychowaa plemi dzieci i modziey, ktre
czuo w sobie pradawn mciwo, chocia nie bardzo rozumiao jej przyczyny. O,
wszechobecna zapiekosci ciotek yjcych w staropaniestwie! Wara si ona w ciany
domu; meble a si wypuczyy pod kujc tapicerk zgryliwoci; staropanieskie stumienie
zostao wszyte w ciegi zason. Tak jak niegdy w czyje niemowlce ciuszki. Gorycz
dobywaa si ze szczelin ziemi.
Co sprawiao przyjemno ciotce Aliji: gotowanie. Co wyniosa przez lata samotnego
szalestwa do rangi sztuki: nasycenie potraw emocjami. Komu ustpowaa miejsca pod
wzgldem osigni w tej dziedzinie: mojej dawnej niani, Marii Pereirze. Kto dzisiaj
przecign obie stare kucharki: Salim Sinai, mistrz marynowania w zakadach marynat
Braganza... wszake kiedy mieszkalimy w jej rezydencji Guru Mandir, karmia nas birjani
penymi wani i koftami nargizi faszerowanymi niezgod; nic dziwnego, e pomau rozstroia
si nawet harmonia jesiennej mioci moich rodzicw.
Wypada jednak powiedzie te dobre sowo o ciotce. W kwestiach politycznych
grzmiaa przeciwko rzdom-wojskowych-rozkazw; gdyby wic nie miaa generaa za
szwagra, pewno odebrano by jej zarwno szko, jak i college. Nie chciabym jej pokazywa
wycznie przez mroczny pryzmat osobistego zgnbienia: jedzia z wykadami po Zwizku
Radzieckim i po Ameryce. No i przyrzdzaa pyszne jedzenie. (Mimo ukrytych ingrediencji.)
Jednake aura i jedzenie w naszym ocienionym-meczetem domu zaczy zbiera
niwo... Salim pod wytrcajcym w dwjnasb z rwnowagi wpywem swojej horrendalnej
mioci i kuchni Aliji czerwieni si jak burak za kadym razem, kiedy siostra ukazaa mu si
w mylach; tymczasem Damila owadnita niewiadom tsknot za wieym powietrzem i
jadem nie doprawionym mrocznymi uczuciami, spdzaa tam coraz mniej czasu, objedaa
bowiem cay kraj (z pominiciem wszake Wschodniego Skrzyda) z koncertami. Przy tych
niezmiernie ju rzadkich okazjach, kiedy rodzestwo znalazo si w jednym pokoju, oboje
podskakiwali ze zdziwienia centymetr nad podog, po czym opadajc wbijali gniewny wzrok
w miejsce, nad ktrym skakali, jak gdyby naraz rozgrzao si niczym piec chlebowy. W wielu
zreszt sytuacjach zachowywali si tak, i sens ich zachowania byby a nadto przejrzysty,
gdyby nie fakt, e pozostali lokatorzy tego domu mieli gowy zaprztnite czym innym:
Damila na przykad nie zdejmowaa w domu zoto-biaej zasony podrnej, dopki si nie

upewnia, e brat wyszed, nawet jeli krcio jej si w gowie z gorca; z kolei Salim - ktry
nadal jak jaki niewolnik dostarcza jej zakwaszany chleb z klasztoru witej Ignacji - unika
wrczania tych bochenkw osobicie; czasem prosi swoj jadowit ciotk o porednictwo.
Alija przygldaa mu si z rozbawieniem i pytaa:
- Co ci jest, chopcze? Chyba nie masz choroby zakanej?
Salim oblewa si natychmiast psem w obawie, e ciotka odgada tajemnic jego
schadzek z patnymi kobietami; moe zreszt i odgada, ale graa o wysz stawk.
...Wyrobi te w sobie predylekcj do zapadania w dugie, melancholijne milczenie,
przerywane nagymi wybuchami, nioscymi nic nie znaczce sowa: - Nie! - lub - Przecie! bd jeszcze bardziej enigmatyczne okrzyki, takie jak: - Bach! - czy - ubudu! - Bezsensowne
sowa pord obokw ciszy: jak gdyby Salim prowadzi tak intensywny dialog wewntrzny,
e jego urywki czy te spowodowane przeze cierpienie kipiay mu co jaki czas na
powierzchni ust. Wewntrzne zwanienie pogbiao si niewtpliwie za spraw niepokojw
w sosie curry, ktre bylimy zmuszeni je; kiedy wic doszo do tego, e Amina potrafia ju
tylko rozmawia z niewidzialnymi skrzyniami na bielizn, Ahmed w osamotnieniu apopleksji
niemal wycznie lini si i chichota, ja za milczco spozieraem spode ba, zanurzony we
wasnej izolacji, ciotka musiaa si czu a nazbyt usatysfakcjonowana skutecznoci swojej
zemsty na klanie Sinaich; chyba e i ona ulega drenaowi poprzez spenienie trawicej j od
dawna ambicji; w takim razie i jej si wyczerpay moliwoci, i w jej krokach dwiczao
echo pustki, kiedy stpaa majestatycznie po swoim domu wariatw, z brod oblepion
plastrami usuwajcymi zarost, podczas gdy jej siostrzenica podskakiwaa na ni-std-ni-zowd
rozarzonych spachetkach podogi, jej siostrzeniec wykrzykiwa raptem: - Hura!, jej
niegdysiejszy absztyfikant lini si po brodzie, Amina za witaa wskrzeszone na nowo
duchy przeszoci: - A, wic to znw ty; niech i tak bdzie. Nic w przyrodzie nie ginie.
Tik, tak... W styczniu 1965 roku moja matka, Amina Sinai, stwierdzia, e znw jest
po siedemnastoletniej przerwie w ciy. Kiedy zyskaa co do tego pewno, podzielia si
dobr nowin ze swoj starsz siostr, Alij, dajc ciotce sposobno do wymierzenia zemsty.
Nie wiadomo, co Alija powiedziaa matce; co dosypaa dojada, te musi pozosta w sferze
domysw; jedno jest pewne, e skutki byy dla Aminy zabjcze. Jy j nka sny o dziecku
potworze z kalafiorem zamiast mzgu; opady j widziada Ramrama Setha i ponownie
zacza j doprowadza do szalestwa przepowiednia o dwugowym dziecku. Matka miaa
wtedy czterdzieci dwa lata; a strach (zarwno ten naturalny, jak i ten wywoany-przez-Alij)
przed rodzeniem w takim wieku dziecka zmci jasn aur, ktra j opromieniaa, odkd jej
czuo tchna w jej ma pen mioci jesie ycia; pod wpywem kormy zaprawionej
mciwoci ciotki - z domieszk kardamonu, a take zych przeczu - matka nabraa obaw o
wasne dziecko. Wraz z upywem miesicy jej czterdzieci dwa lata zebray straszliwe niwo;
z dnia na dzie roso brzemi tych czterech krzyykw, przytaczajc j jej wasnym wiekiem.
W drugim miesicu posiwiaa. W trzecim twarz jej si cigna na podobiestwo gnijcego
owocu mango. W czwartym miesicu bya ju star kobiet, pomarszczon i grub, znw
nkan odciskami, a na caej twarzy sypn jej si nieuchronnie zarost; ponownie spowia j
niejako mga wstydu, jak gdyby dziecko byo czym habicym dla kobiety w tak
zaawansowanym wieku. Kiedy w jej onie roso dzieci owych trudnych dni, zwiksza si te
kontrast midzy jego modzieczym, a jej pnym wiekiem; wtedy to zapada si w stary
trzcinowy fotel i zacza przyjmowa wizyty zjaw przeszoci. Rozpad matki poraa swoj
gwatownoci; Ahmed Sinai, przygldajc mu si bezradnie, poczu si naraz
zdeprymowany, zdany na ask losu, zdezorientowany.
Nawet teraz nieatwo mi pisa o tych dniach kresu moliwoci, kiedy to ojciec
stwierdzi, e fabryka rcznikw sypie mu si w rkach. Skutki kulinarnego czarnoksistwa
Aliji (docierajce do zarwno przez odek, kiedy jad, jak i przez oczy, kiedy patrzy na
on) objawiy si w nim a nazbyt wyranie: opuci si w kierowaniu fabryk i zadar z

personelem.
Podsumowujc upado Rcznikw Firmy Amina: Ahmed Sinai zacz si odnosi
do swoich pracownikw rwnie apodyktycznie jak niegdy w Bombaju, kiedy traktowa
sub z gry, a zatem wpaja w mistrzw tkackich i asystentw pakowaczy na rwni
odwieczne prawdy o zalenoci pana i sugi. Wskutek tego pracownicy jli odchodzi od
niego stadami, powiadajc na przykad: - Nie jestem paskim czycicielem latryn, sahibie,
tylko wykwalifikowanym, dyplomowanym tkaczem - i generalnie rzecz biorc nie okazywali
mu wdzicznoci nalenej za to, e ich askawie zatrudni. W szponach odurzajcego gniewu
pakowanych przez ciotk drugich niada, rozpuci ich wszystkich, a naj band
przebrzydych obibokw, ktrzy podkradali szpule baweny i czci maszyn, ale za to
skwapliwie gili si w ukonach na kade zawoanie; tote procent wybrakowanych
rcznikw podskoczy zatrwaajco, nie dotrzymywano umw, zmalaa gwatownie liczba
ponownych zamwie. Ahmed Sinai znosi do domu cae gry - Himalaje! - odrzutw, bo
magazyn fabryczny pka w szwach od nadmiaru wybrakowanych towarw; Ahmed znw
zacz pi i ju latem tego samego roku dom w Guru Mandir zalay dawne spronoci jego
walki z dinnami, a my si musielimy przeciska obok masyww wielkoci Everest i NangaParbat spartaczonego frotte, ktre zawalao przejcia i hall.
Trafilimy zatem na ono kipicego od dawna na wolnym ogniu gniewu grubej ciotki;
z wyjtkiem Damili, ktra si uchronia dziki swym dugim nieobecnociom, wszystkim
nam zgotowano jednaki marny los. Nastpi trudny, zdumiewajcy okres, w ktrym mio
rodzicw rozpada si pod zmasowanym ciarem ich nowego dziecka oraz zadawnionych
urazw ciotki; zamt i upadek, wyciekajce przez okna naszego domu, zawadny z wolna
sercami i umysami caego narodu, kiedy wic nadesza wojna, spowia j taka sama
zamroczona mgieka nierzeczywistoci, w jakiej przyszo nam ju wczeniej y.
Ojciec zblia si pomau do ataku apopleksji; lecz nim jeszcze bomba eksplodowaa
mu w gowie, nastpi inny wybuch: w kwietniu 1965 roku dowiedzielimy si o dziwnych
incydentach w Ran Kah. Kiedy miotalimy si niczym muchy w pajczynie ciotczynej
zemsty, myny historii nie przestaway mle. Reputacja prezydenta Ajuba bya ju powanie
nadszarpnita: rozbrzczay si pogoski o jego naduyciach wyborczych w roku 1964 i nie
dao si ich uciszy pack. Wynika te kwestia syna prezydenta: Gauhara Ajuba, ktrego
owiane tajemnic Zakady Gandhara uczyniy z dnia na dzie multi-multi. O, nieskoczony
cigu niegodziwych synw-wielkich-ludzi! Gauhar z t swoj buczucznoci i oracjami; a
pniej w Indiach Sandaj Gandhi ze swoj Fabryk Samochodw Maruti i Kongresem
Modziey; a ju zupenie niedawno Kanti Lal Desai... synowie wielkich ludzi doprowadzaj
do zguby swoich rodzicw. Wszak i ja mam syna; Aadam Sinai z bezprecedensow brawur
odwrci t tendencj. Synowie mog by nie tylko gorsi od swoich ojcw, ale i lepsi...
jednake w kwietniu 1965 roku w powietrzu a bzyczao od omylnoci synw. Czyje wic
syn 1 kwietnia sforsowa mury Domu Prezydenta - jaki to nieznany ojciec spodzi
plugawego gagatka, ktry podbieg do prezydenta i strzeli mu z pistoletu w brzuch? Historia
spuszcza miosiern zason na niektrych ojcw; tak czy owak, zabjca nie dopi swego, bo
cud sprawi, e bro mu si zacia. Policja zabraa tego czyjego syna, eby mu wyrwa
kolejno wszystkie zby, eby podpali mu paznokcie; zapewne przykadano mu do czubka
penisa rozarzone koniuszki papierosw, tote niezbyt chyba pocieszywego bezimiennego,
niedoszego morderc fakt, e porwaa go po prostu fala historii, na ktrej synowie (wielcy i
mali) czstokro postpuj wyjtkowo podle. (Nie: bynajmniej nie wyczam std siebie.)
Rozbrat midzy wiadomociami a rzeczywistoci: gazety cytoway zagranicznych
ekonomistw - PAKISTAN WZOREM DLA NOWO POWSTAJCYCH PASTW tymczasem chopi klli ile wlezie (cho nie doszo to do prasy) na tak zwan zielon
rewolucj, utrzymywali bowiem, e prawie wszystkie dopiero-co-odwiercone studnie s
bezuyteczne, zatrute, a ponadto wykopane w niewaciwych miejscach; kiedy wic we

wstpniakach sawiono uczciwo przywdcw pastwowych, pogoski, namolne jak muchy,


huczay o kontach w bankach szwajcarskich i nowych amerykaskich samochodach syna
prezydenta. Dziennik Karaczi Dawn (wit) zapowiada inny wit - DOBRE STOSUNKI
INDO-PAK TU ZA ROGIEM? - natomiast w Ran Kah kolejny nieudany syn odkrywa
co wrcz przeciwnego. W miastach: mirae i kamstwa; na pnocy, w wysokich grach,
Chiczycy budowali drogi i planowali wybuchy jdrowe; czas jednak przej od ogu do
szczegu; czyli, cile rzecz biorc, do syna generaa, mojego kuzyna, siumajtka Zafara
Zulfikara. Ktry midzy kwietniem a czerwcem sta si archetypem wszystkich, jake
licznych, niechlubnych synw tej ziemi; historia na jego przykadzie wskazywaa rwnie
palcem Gauhara, przyszego-Sandaja i majcego-nadej-Kanti-Lala; no i, rzecz jasna, mnie.
A zatem - kuzyn Zafar. Z ktrym wiele mnie wwczas czyo... serce przepeniaa mi
zakazana mio; spodnie Zafara mimo jego wszelkich stara nieodmiennie przepeniao co
moe bardziej namacalnego, lecz podobnie zakazanego. Ja marzyem o mitycznych
kochankach, zarwno spod szczliwej, jak i spod zej gwiazdy - o Szahdahanie i Mumtaz
Mahal, a take o parze z domw Montekw-i-Kapuletw; on za marzy o swojej kifiaskiej
narzeczonej, ktrej opniony czas pokwitania, nie nadchodzcy mimo jej szesnastych
urodzin, uczyni z niej w jego mylach fantazj niedosinej przyszoci... w kwietniu 1965
roku wysano Zafara na manewry do kontrolowanej przez Pakistan strefy Ran Kah.
Okruciestwo caego kontynentu wobec osb o sabym pcherzu: Zafar, chocia w
randze porucznika, sta si pomiewiskiem bazy wojskowej w Abbottabadzie. Krya tam
anegdota, e polecono mu nosi wok genitaliw gumowe ineksprymable na ksztat balonu,
eby nie bezczeci zaszczytnego munduru armii pakistaskiej; proci dawanowie mijajc go
wydymali policzki, jakby nadmuchiwali balon. (Wszystko to poda do wiadomoci publicznej
w owiadczeniu wygoszonym w strugach ez ju jako aresztowany za zabjstwo.)
Niewykluczone, e pomys odkomenderowania Zafara do Ran Kah pochodzi od
taktownego zwierzchnika, ktry stara si jedynie wydosta go spod obstrzau arcikw w
Abbottabadzie... Niemono utrzymania moczu skazaa Zafara Zulfikara na zbrodni rwnie
haniebn jak moja. Kochaem siostr; ona za... moe jednak opowiem wszystko po porzdku.
Od czasu podziau Ran pozostawa spornym terytorium; chocia w gruncie rzeczy
adna ze stron nie miaa serca do tego sporu. Na wzgrzach wzdu dwudziestego trzeciego
rwnolenika, nieoficjalnej granicy, rzd pakistaski postawi sznur stranic przygranicznych,
a w kadej samotny garnizon zoony z szeciu onierzy i jednej latarni. 9 kwietnia 1965
roku oddziay wojsk indyjskich zajmoway niektre z tych stranic; siy pakistaskie, a w ich
liczbie mj kuzyn Zafar, przebywajce w tym rejonie na manewrach, wday si w
osiemdziesiciodwudniow walk o granic. Wojna w Ran cigna si a do 1 lipca. Tyle
mwi fakty; natomiast wszystko inne pokrywa w dwjnasb mtna mgieka
nierzeczywistoci i pozorw, ktra spowijaa wszystkie zdarzenia owych dni, zwaszcza
wszystkie wypadki w fantasmagorycznym Ran... tote relacja, ktr zamierzam teraz
przedstawi, pokrywajca si zasadniczo z wersj kuzyna Zafara, bdzie prawdziwa jak mao
ktra; jak mao ktra, wyjwszy oczywista t, ktr nam si oficjalnie podaje.
...Kiedy modzi onierze pakistascy wkroczyli na bagniste tereny Ran, ich czoa
zrosi zimny, lepki pot, na dobitk porazio ich zielonkawe wiato niczym z dna morza; snuli
sobie opowieci, ktre wzmagay tylko ich strach, legendy o okropiestwach, jakie miay
miejsce w tej ziemnowodnej strefie, o demonicznych potworach morskich z rozjarzonymi
lepiami, o p-kobietach, p-rybach, ktre wsuway swe rybie by pod wod i tak oddychay,
a idealnie uformowane, nagie ludzkie dolne poowy ciaa skaday na brzegu, kuszc
nieroztropnych mczyzn do zgubnych aktw seksualnych, bo wiadomo przecie wszem i
wobec, e nikt, kto si kocha z p-kobiet-p-ryb tego nie przeyje... tote kiedy dotarli do
przygranicznych stranic i przystpili do wojny, stanowili wystraszon czered
siedemnastolatkw, pewno wic rozbito by ich w proch, gdyby nie to, e indyjscy

przeciwnicy jeszcze duej wdychali zielone powietrze Ran; tote w tym czarnoksiskim
wiecie rozegrano obkacz wojn, w ktrej kada ze stron sdzia, i widzi diaby wcielone
stajce do walki u boku wroga; wreszcie jednak wojska indyjskie skapituloway; wielu
onierzy zalao si zami, szlochajc: - Chwaa Bogu, e ju po wszystkim. - Opowiadali
potem o wielkich, opasych stworach, ktre zakraday si noc pod stranice, oraz o
szybujcych-w-powietrzu duchach topielcw z girlandami wodorostw i muszlami w
ppkach.
Oto sowa poddajcych si onierzy indyjskich, zasyszane przez mojego kuzyna: - W
kocu te stranice byy wyludnione; zobaczylimy, e s puste, no to weszlimy do rodka.
Tajemnica opuszczonych stranic przygranicznych nie dziwia z pocztku modych
onierzy pakistaskich, ktrzy mieli rozkaz je zajmowa do czasu ich zluzowania przez nowe
warty; przez siedem nocy spdzonych w jednej takiej stranicy z picioma tylko dawanami
za towarzyszy mj kuzyn, porucznik Zafar, a waciwie jego pcherz i kiszki wyprniay si
z histeryczn wprost czstotliwoci. Jednake te noce, wypenione piskiem czarownic i
niesamowitym, ukradkowym szuraniem w ciemnociach, doprowadziy szeciu
modzieniaszkw do stanu takiego upodlenia, e nikt ju si nie mia z mojego kuzyna, bo
wszyscy jednako popuszczali w spodnie. Jeden z dawanw szepn zatrwoony podczas ich
przedostatniej upiornej, zowrogiej nocy: - Wiecie, chopaki, gdybym mia tu nawet stercze
dla chleba, to jak mi ycie mie te bym std nawia!
onierze tak si zaamali w Ran, e trzli si dosownie jak galareta i biy na nich
sidme poty; dopiero jednak ostatniej nocy sprawdziy si ich najgorsze obawy, ujrzeli
bowiem armi duchw wyaniajc si ku nim z ciemnoci; stacjonowali na placwce
pooonej nad samym morzem, tote w zielonkawej powiacie ksiyca dostrzegli agle
statkw-widm i upiornych odzi dhow; nastpnie ta armia-widmo podesza nieubaganie
mimo wrzaskw naszych onierzy, przy czym zjawy niosy omszae szkatuy i dziwaczne,
zawoalowane lektyki wypenione po brzegi niewidocznymi przedmiotami; a kiedy armiawidmo przestpia prg, kuzyn Zafar przypad upiorom do ng i j straszliwie bekota.
Pierwszy upir, ktry wszed do stranicy, by szczerbaty i mia za pasem
zakrzywiony n; na widok onierzy w chacie oczy zalniy mu szkaratn furi.
- Skaranie boskie! - ozwa si widmowy herszt. - A c wy tu, matkojebcy, robicie?
Czymy was sowicie nie opacili?
A wic nie duchy; szmuglerzy. Szeciu modych odakw pojo absurdalno
swojego niechlubnego strachu, a chocia prbowali si usprawiedliwia przed sob, haba si
dokonaa... i teraz dochodzimy do sedna sprawy. W czyim imieniu dziaali szmuglerzy? Czyje
imi pado z ust herszta przemytnikw, a oczy mojego kuzyna rozwary si w trwodze? Czyj
majtek, zbity na krzywdzie rodzin hinduskich uciekajcych w popochu w roku 1947,
pomnaa teraz te cignce wiosn-i-latem konwoje szmuglerow przez niestrzeone Ran, a
stamtd do miast Pakistanu? Ktry to genera o twarzy Pulcinelli, z gosem cienkim jak
ostrze brzytwy, wydawa rozkazy widmowym oddziaom?... Ogranicz si do faktw. W
lipcu 1965 roku kuzyn Zafar wrci na urlop do domu ojca w Rawalpindi; pewnego ranka
szed sobie powoli do sypialni ojca, dwigajc na barkach nie tylko wspomnienie tysica
dziecicych upokorze i ciosw; nie tylko hab caoyciowego bezwiednego moczenia; lecz
rwnie pewno, e to jego ojciec ponosi odpowiedzialno za-to-co-si-wydarzyo-w-Ran,
kiedy Zafar Zulfikar pad w jednym wielkim bekocie na podog. Mj kuzyn zasta ojca w
wannie przy ku i podern mu gardo dugim, zakrzywionym noem szmuglerw.
Ukryta za relacjami prasowymi - NASI CHWACCY ONIERZE ODPARLI
NIKCZEMN NAPA INDYJSK - prawda o generale Zulfikarze obrosa widmowoci i
niejasnociami; opacenie nadgranicznych stranikw znalazo w gazetach taki oto wyraz:
NIEWINNI ONIERZE ZMASAKROWANI PRZEZ INDYJSKI FAUD; bo kt by
rozpuci pogosk o aferze przemytniczej mojego wuja na wielk skal? Ktry genera, ktry

polityk nie posiada radia tranzystorowego rodem z nielegalnoci mojego wuja, urzdze
klimatyzacyjnych i importowanych zegarkw jego grzeszkw? Genera Zulfikar ponis
mier; kuzyn Zafar poszed do wizienia, przez co omino go maestwo z ksiniczk
Kifu, ktra nadal uporczywie wzbraniaa si przed menstruacj, wanie po to, aby unikn
tego maestwa; a wypadki w Ran Kah stanowiy zarzewie, e si tak wyra, wikszego
poaru, ktry wybuch w sierpniu, poaru koca, w ktrym Salim wreszcie, aczkolwiek
wbrew sobie, dostpi nieuchwytnej czystoci.
Jeeli za chodzi o ciotk Emerald: dostaa zezwolenie na emigracj; ju si do niej
szykowaa, z zamiarem wyjazdu do Suffolk w Anglii, gdzie miaa zamieszka u byego
oficera dowodzcego jej ma, brygadiera Dodsona, ktry zdziecinniawszy na staro pocz
spdza czas w towarzystwie rwnie leciwych osobistoci Indii z oskich lat, ogldajc
dawne filmy z Darbaru w Delhi i z przyjazdu Jerzego V do Wrt Indii... ju wygldaa pustki
zapomnienia, nostalgii i angielskich zim, kiedy wybucha wojna i rozstrzygna wszystkie
nasze problemy.
***
Pierwszego dnia faszywego pokoju, ktry mia trwa zaledwie trzydzieci siedem
dni, Ahmed Sinai dosta ataku apopleksji. Sparaliowao mu ca lew stron, wrcio mu te
linienie si i chichot okresu niemowlctwa; ponadto zacz gada od rzeczy, a wykazywa
przy tym wyran preferencj dla brzydkich dziecinnych okrele na ekskrementy.
Chichoczc: - Ka-ka! - i - Psi-psi! - mj ojciec doszed do kresu swojej burzliwej kariery,
zbdziwszy po raz ktry, tym razem ostatni, a take przegrawszy walk z dinnami.
Przesiadywa otpiay i rechoczcy w stosach wybrakowanych rcznikw swojego ycia; w
stosach tyche wybrakowanych rcznikw moja matka, przygnieciona brzemieniem
kolosalnej ciy, spuszczaa z przygnbieniem gow, kiedy nawiedzaa j pianola Lili
Sabarmati, duch jej brata Hanifa albo para rk taczcych niby-my-nad-pomieniem w krg i
w krg nad jej rkami... Odwiedzi j komandor Sabarmati ze swoj dziwaczn paeczk w
doni, a Nussie-kaczka szeptaa: - To koniec, Amino, siostro! Koniec wiata! - do widncego
matczynego ucha... teraz wic przedarszy si przez chorobliw rzeczywisto moich
pakistaskich lat, usiujc bodaj w najmniejszej mierze poj to, co zakrawao we mgle
zemsty ciotki Aliji na straszliw, magiczn seri odwetw za wyrwanie naszych bombajskich
korzeni, doszedem do punktu, w ktrym musz ci opowiedzie o kocach.
Nie bd owija w bawen: mam silne przekonanie, e ukryty cel wojny indopakistaskiej z roku 1965 prowadzi ni mniej, ni wicej, tylko do starcia mojej spowitej
mrokiem rodziny z powierzchni ziemi. Aby zrozumie niedawn histori naszych czasw,
wystarczy przeledzi rozrzut bomb owej wojny wnikliwym, bezstronnym okiem.
Nawet koniec musi mie swj pocztek; wszystko trzeba opowiada w pewnej
kolejnoci. (No i jest tu przy mnie Padma, ktra mityguje mnie za kadym razem, kiedy
prbuj zacz od ogona.) 8 sierpnia 1965 roku dzieje mojej rodziny zabrny w tak matni,
e to-czego-dokona-rozrzut-bomb przynioso jedynie zbawienn ulg. Nie: musz tu uy
owego wakiego sowa: skoro mielimy zosta oczyszczeni, wypadki a na tak skal byy
zapewne konieczne.
Alija Aziz paajca chci straszliwej zemsty; ciotka Emeralda owdowiaa, czekajca
na wygnanie; czcza zmysowo ciotki Piji i szklanokantorkowe wycofanie si babki, Nasim
Aziz; kuzyn Zafar ze sw wieczycie prepubertaln ksiniczk i perspektyw moczenia
materacw w celach wiziennych; wtrne zdziecinnienie mojego ojca i nawiedzone,
przyspieszone starzenie si ciarnej Aminy Sinai... wszystkie te potworne okolicznoci miao
wykurowa przyjcie przez rzd mojego snu o wizycie w Kaszmirze. Tymczasem bezlitosna
odmowa siostry, by zadouczyni mojej mioci, doprowadzia mnie do czarnych zgoa

myli; w szponach nie znanego dotd sobie lekcewaenia wasnej przyszoci owiadczyem
Wujowi Bufo, e chtnie wezm za on t z jego Bufiji, ktr tylko dla mnie przeznaczy.
(Tym samym wydaem wyrok na wszystkie; kady bowiem, kto usiuje zadzierzgn wizy z
nasz rodzin, dzieli w kocu nasz los.)
Sprbuj porzuci t tajemniczo. Naley si skoncentrowa na pewnych
niepodwaalnych faktach. Ale na ktrych? Czy 8 sierpnia, rwno tydzie przed moimi
osiemnastymi urodzinami, oddziay pakistaskie w cywilnym przebraniu przekroczyy lini
zawieszenia broni w Kaszmirze, aby dokona infiltracji sektora indyjskiego, czy te nie? W
Delhi premier astri ogosi, i jest to masowa infiltracja... dla dokonania tam przewrotu; na
co Zulfikar Ali Bhutto, minister spraw zagranicznych Pakistanu, da ripost: - Kategorycznie
zaprzeczamy jakiemukolwiek poparciu dla rdzennej ludnoci Kaszmiru w buncie przeciwko
tyranii.
Skoro do tego doszo, jakie byy pobudki? I znw wysypka moliwych wyjanie:
narastajcy gniew wywoany incydentem w Ran Kah; ch rozstrzygnicia raz-na-zawsze
starego dylematu, kto-powinien-mie-Wymarzon-Dolin?... Albo to, ktre nigdy nie trafio
do gazet: skutek wewntrznych tar politycznych w Pakistanie - rzd Ajuba si chwia, a
wojna w takich wypadkach czyni cuda. Ten powd, w czy moe jeszcze inny? Aby spraw
uproci, wysuwam dwie swoje przyczyny: wojna wybucha, poniewa mj sen o Kaszmirze
przenikn do fantazji naszych przywdcw; ponadto nadal byem nieczysty, a wojna miaa
mnie odsun od moich grzechw.
Dihad, Padmo! wita wojna!
Ale kto napad? A kto si tylko broni? W moje osiemnaste urodziny rzeczywisto
znowu dostaa porzdnie w skr. Z murw Czerwonego Fortu w Delhi indyjski premier (nie
ten sam, ktry niegdy napisa do mnie list) przysa mi takie oto yczenia urodzinowe:
Przyrzekamy, e na si odpowiemy si i nie dopucimy, aby agresja przeciwko nam
odniosa zwycistwo! Tymczasem w Guru Mandir pozdrawiay mnie aziki z gonikami,
gardujc przekonujco: - Damy odpr indyjskim najedcom! Jestemy narodem
wojownikw! Jeden pathan; jeden pendabski muzumanin jest wart dziesiciu tych babupod-broni!
Damil piewaczk wezwano na pnoc, eby piewaa serenady naszym wartymdziesiciu dawanom. Sucy zamalowuje na czarno okna; noc ojciec w gupocie swojego
wtrnego zdziecinnienia otwiera okna i zapala wiata. Przez szczeliny sypi si cegy i
kamienie: moje podarki na osiemnaste urodziny. A wydarzenia ogarnia coraz wikszy zamt:
30 sierpnia - czy oddziay indyjskie przekroczyy lini zawieszenia broni pod Uri, aby
wygoni pakistaskich najedcw, czy te aby wszcz atak? Kiedy 2 wrzenia nasi
dziesiciokrotnie-lepsi onierze przekroczyli lini w hamb, czy byli napastnikami, czy te
nie?
Gar pewnikw: e gos Damili piewaczki towarzyszy oddziaom pakistaskim
idcym na mier; oraz e muezzini z minaretw - a tak, nawet przy Clayton Road - zarczali,
i kady, kto zgin na polu walki, szed prosto do ogrodu kamforowego. Nad wszystkim
growaa filozofia mudahedu Sajjida Ahmada Barlewi; namawia si nas do powice
takich jak nigdy dotd.
A w radio: co za zniszczenia, co za spustoszenia! W cigu pierwszych piciu dni
wojny Gos Pakistanu poda, e zniszczono wiksz liczb samolotw, ni Indie ich w ogle
posiaday; przez osiem dni Rozgonia Wszechindyjska wyrna do nogi ca armi
pakistask, a nawet szacunkowe straty w ludziach przewyszyy znacznie liczebno armii.
Targany podwjnym obdem wojny i swojego ycia osobistego popadem w rozpaczliwe
myli...
Wielkie powicenia: na przykad w bitwie o Lahaur? - 6 wrzenia oddziay indyjskie
przekroczyy granic w Wagah, poszerzajc tym samym wydatnie front wojenny, ktry

przesta si ogranicza do Kaszmiru; czy wic miay tu miejsce wielkie powicenia, czy te
nie? Czy to prawda, e miasto byo na dobr spraw bezbronne, bo zarwno wojska ldowe,
jak i siy powietrzne Pakistanu znajdoway si na terenie Kaszmiru? Gos Pakistanu oznajmi:
Pamitny dzie! Niewtpliwa nauczka, e zwoka prowadzi do zguby! Hindusi, ufni, e
zdobd miasto, zrobili sobie przerw niadaniow. Rozgonia Wszechindyjska obwiecia
ju upadek Lahauru; tymczasem prywatny samolot wytropi zajtych niadaniem najedcw.
Kiedy radio BBC podchwycio wersj stacji RW, zmobilizowano oddziay samoobrony w
Lahaurze. Posuchajmy zatem Gosu Pakistanu! - starcy, modzi chopcy, rozjuszone babcie,
kto yw stan do walki z wojskiem indyjskim; odbijaj most po mocie wszelk dostpn
broni! Kaleki napychaj sobie kieszenie granatami, wycigaj zawleczki, rzucaj si pod
najedajce indyjskie czogi; bezzbne staruszki wypruwaj widami bebechy indyjskim
babu! Zginli wszyscy, a do ostatniego mczyzny i dziecka; lecz ocalili miasto, gdy
powstrzymali Hindusw, dopki nie przybya pomoc powietrzna! Mczennicy, Padmo!
Bohaterowie, w drodze do ogrodu wonnoci! Gdzie mczyni dostan po cztery urodziwe
hurysy nie tknite przez czowieka ni dinna; a kobiety po czterech jurnych mczyzn! Czy
podobna odrzuci ktrkolwiek z ask Pana? Jakim zbawieniem jest ta wita wojna, w
ktrej jednym najwyszym powiceniem czowiek moe odkupi wszystkie swoje
nieprawoci! Nic dziwnego, e obroniono Lahaur; na c bowiem mogli liczy Hindusi?
Jedynie na reinkarnacj - wcielenie w jakie karaluchy, skorpiony lub amatorw-kuracjizielonym-lekiem-prosto-od-krowy - doprawdy nie ma porwnania.
No wic jak z tym powiceniem? Tak si to odbyo? Czy moe Rozgonia
Wszechindyjska - wielka bitwa czogw, olbrzymie straty Pakistanu, 450 czogw
zniszczonych - mwia prawd?
Nic nie byo realne; nic nie byo pewne. Wuj Bufo bez jednego zba w buzi przyszed
z wizyt do domu przy Clayton Road. (Podczas wojny indyjskiej z Chinami, kiedy nasze
poczucie patriotyzmu wygldao zupenie inaczej, matka oddaa zote bransolety i kolczyki z
klejnotami na akcj Ozdoby dla obrony; ale czyme to jest w zestawieniu z powiceniem
caej szczki zota?)
- Kraj - oznajmi Wuj niewyranie, kapic pozbawionymi zbw dzisami - nie
moe, chorbka, ucierpie na brak funduszy przez zwyk prno jednego czowieka! - No
wic jak z tym powiceniem? Czy istotnie wyrzek si zbw w imi witej wojny, czy te
spoczyway zamknite w domowym kredensie? - Niestety - doda Wuj Bufo seplenic bdziesz musia poczeka na ten specjalny, obiecany posag. - Nacjonalizm czy skpstwo?
Czy jego obnaone dzisa stanowiy najwyszy dowd patriotyzmu, czy te liski wykrt,
aby nie wypenia ust ktrej z Bufij zotem?
No i czy uyto spadochroniarzy, czy te nie? ...zrzucono na wszystkie wiksze miasta
- obwieci Gos Pakistanu. - Wszyscy zdolni do suby obywatele maj trzyma bro w
pogotowiu; i strzela do celu po zapadniciu godziny policyjnej. W Indiach za: Mimo
prowokacyjnych nalotw pakistaskich - woao radio - mymy nie odpowiedzieli! I komu tu
wierzy? Czy pakistaskie myliwce bombardujce istotnie dopuciy si owego miaego
nalotu, ktry zaskoczy jedn trzeci indyjskich si powietrznych stojcych bezradnie na
pasach startowych? No to dopuciy si, czy nie? A te nocne tace na niebie, pakistaskie
samoloty typu Mirage i Mystere przeciwko MiG-om indyjskim o mniej romantycznej nazwie:
czy mirae i misteria islamskie wday si w walk z hinduskim najedc, czy te wszystko to
byo jedno wielkie zudzenie? Czy spady bomby? Czy eksplozje byy prawdziwe? Czy to
samo mona powiedzie o mierci?
A Salim? Co on porabia w czasie wojny?
To: w oczekiwaniu na pobr udaem si na poszukiwanie zbawiennych,
umierzajcych, dajcych-sen, nioscych-raj bomb.
Straszliwy fatalizm, ktry owadn mn ostatnimi czasy, przybra jeszcze straszliwsz

posta; nurzajc si w rozpadzie rodziny, obu krajw mojej przynalenoci, wszystkiego, co


mona by odpowiedzialnie nazwa rzeczywistoci, zatracony w alu za swoj plugaw,
nieodwzajemnion mioci, szukaem zapomnienia - za bardzo to brzmi szlachetnie, zbdny
patos. Zatem bez obsonek: jedziem noc ulicami miasta wypatrujc mierci.
Kto pooy ycie w tej witej wojnie? Kiedy ja w lnicej biaej kurcie i pantalonach
gnaem uwoony przez Lambrett ulicami godziny policyjnej, kto znalaz to, czego ja
szukaem? Kto jako mczennik wojny poszed prosto do ogrodu wonnoci? Prosz
przeanalizowa rozrzut bomb; pozna tajemnice karabinowych strzaw.
W nocy 22 wrzenia naloty powietrzne dosigy wszystkich duych miast Pakistanu.
(Chocia Rozgonia Wszechindyjska...) Samoloty, prawdziwe bd fikcyjne, zrzuciy
rzeczywiste bd mityczne bomby. Jest to wic albo zaistniay fakt, albo wykwit chorej
wyobrani, e z trzech bomb, jakie spady i wybuchy w Rawalpindi, pierwsza wyldowaa na
bungalowie, w ktrym moja babka, Nasim Aziz, i ciotka Pija choway si pod stoem; druga
zburzya skrzydo wizienia miejskiego i oszczdzia kuzynowi Zafarowi ycia w niewoli;
trzecia zniszczya wielk, zaciemnion rezydencj otoczon strzeonym murem; warty stay
wprawdzie na posterunkach, ale nie zdoay zapobiec temu, eby Emeralda Zulfikar nie
odpyna w znacznie odleglejsze rejony ni Suffolk. Owej nocy bawi u niej w gociach
nabab Kifu ze swoj uparcie nie pokwitajc crk; ktra unikna tym samym koniecznoci
stania si dojrza kobiet. W Karaczi rwnie starczyy trzy bomby. Samoloty indyjskie, nie
kwapic si do zniania lotu, bombardoway ze sporej wysokoci; ogromna wikszo
pociskw zlega nie czynic szkd w morzu. Jedna wszake bomba zgadzia majora (w stanie
spoczynku) Alauddina Latifa i wszystkie jego siedem Bufij, uwalniajc mnie raz na zawsze
od danej obietnicy; no i zostay jeszcze dwie ostatnie bomby. Tymczasem na froncie Mutasim
Przystojny wynurzy si z namiotu, eby si uda do latryny; bzykn (lub te nie bzykn)
mu koo ucha niby to moskit, i Mutasim pad z penym pcherzem od kuli snajpera.
A przecie musz ci jeszcze opowiedzie o dwch-ostatnich-bombach.
Kto przey? Damila piewaczka, ktrej bomby nie zdoay znale; w Indiach
rodzina wuja Mustafy, na ktrego bomby nie zamierzay nawet traci energii; natomiast
zapomniana daleka krewna mojego ojca, Zohra, wraz z mem przeprowadzia si do
Amntsaru i tam te dosiga ich bomba.
Jeszcze-dwie-bomby domagaj si relacji.
...Tymczasem ja, niewiadom bliskiej wizi midzy wojn a mn samym,
wypuszczaem si jak kto gupi na poszukiwanie bomb; jedziem sobie po godzinie
policyjnej, tyle e kule stray obywatelskich nie trafiay do celu... a znad bungalowu w
Rawalpindi unosiy si pachty ognia, przedziurawione przecierada, porodku ktrych
widniaa zagadkowa czarna dziura ukadajca si w dymny wizerunek starej, rozoystej
kobiety z brodawkami na policzkach... tak to wojna zmiota z powierzchni ziemi kolejno
wszystkich czonkw mojej nieszczsnej rodziny.
Ale teraz odliczanie wstecz dobiegao koca.
Na ostatku zawrciem Lambrett ku domowi, znajdowaem si ju na rondzie przy
Guru Mandir, syszc nad gow oskot samolotw, miray i misteriw, podczas gdy ojciec w
otpieniu swojej apopleksji zapala wiata i otwiera okna, chocia nie tak dawno odwiedzi
ich funkcjonariusz Obrony Cywilnej, eby dopilnowa penego zaciemnienia domu; gdy
Amina Sinai przemawiaa do widma starej biaej skrzyni na bielizn: - Id sobie precz; ju
mam ci do - ja migaem obok azikw Obrony Cywilnej, skd gniewne pici say mi
pozdrowienia; zanim jednak cegy i kamienie zdyy wygasi wiata w domu ciotki Aliji,
nadlecia skowyt, powinienem by wic przewidzie, e nie ma co szuka mierci gdzie
indziej, lecz nadal byem na ulicy o pnocy w cieniu meczetu, kiedy nadleciaa, pikujc ku
owietlonym oknom otpienia ojca, mier ze skowytem bezpaskich psw, przeobraona w
walce si mury, pachty ognia i podmuch o tak wielkiej sile, e zleciaem koziokujc z

Lambretty, podczas gdy w domu wielkiej zgorzkniaoci ciotki zarwno ojciec matka ciotka,
jak i nie narodzony brat, czy te siostra, co ju za tydzie mia rozpocz ycie, wszyscy
wszyscy wszyscy spaszczyli si jeszcze bardziej ni placki ryowe, dom zawali im si na
gow niczym forma do wypieku wafli, tymczasem przy Korangi Road ostatnia bomba,
przeznaczona na rafineri ropy naftowej, wyldowaa niechccy na dwupoziomowym domu
w amerykaskim stylu, ktrego budowy ppowina nie zdya ukoczy; jednake w Guru
Mandir dobiego kresu wiele historii, historia Aminy, jej niegdysiejszego podziemnego
maonka, jej sumiennoci, publicznego owiadczenia, syna-ktry-nie-by-jej-synem, dobrej
passy na wycigach, nagniotkw, taczcych rk w kawiarni Pionier i ostatniej poraki z rk
siostry, oraz Ahmeda, ktry zawsze gubi drog, mia sterczc doln warg, pulchny brzuch,
posiwia przy zamroeniu, podda si abstrakcji, zamczy na mier psa w daremnym
pocigu, zakocha si zbyt pno i zgin przez swj pech do obiektw-spadajcych-z-nieba;
wszyscy rozpaszczeni bardziej ni placki, a wok nich dom wybucha pada w ruinie, chwila
zagady tak porywistej, e rzeczy gboko zakopane w zapomnianych blaszanych kufrach a
podskoczyy w powietrze, z kolei za inne rzeczy osoby wspomnienia legy zakopane pod
gruzami bez szans na ocalenie; palce eksplozji signy w d w d na samo dno almarii,
otworzyy sobie z klucza zielony blaszany kufer, szponiasta rka eksplozji wybebeszya
zawarto kufra w powietrze, i teraz co, co od lat tkwio schowane przed ludzkim wzrokiem,
szybuje w noc niczym wirujcy okruch ksiyca, to co byska w powiacie miesica i spada
teraz spada, kiedy podnosz si zamroczony po wybuchu, to co krci si obraca kouje w d,
srebrne jak blask ksiyca, misternie rzebiona srebrna spluwaczka inkrustowana lazurytem,
przeszo pikuje ku mnie niczym upuszczona-przez-spa do, aby sta si tym-co-mnieoczyci-i-uwolni, bo teraz, gdy spozieram w gr, czuj co z tyu gowy, a potem ju tylko
uamkowy, lecz nieskoczenie dugi moment penej jasnoci, kiedy lec na twarz, eby pa
plackiem przed stosem caopalnym moich rodzicw, krtka, lecz zda si wieczna chwila
owiecenia, nim zostan odarty z przeszoci teraniejszoci pamici czasu wstydu i uczucia,
przelotna, zarazem nie koczca si eksplozja, wskutek ktrej kiwam gow tak potwierdzam
tak niezbdno tego ciosu, i oto jestem ju wolny i swobodny, bo wylewaj si ze mnie
wszyscy Salimowie, poczwszy od niemowlcia, ktrego wielkie zdjcie ukazao si na
czoowej stronie, a skoczywszy na osiemnastolatku z jego plugaw-nikczemn mioci,
wylewa si zarazem wstyd, poczucie winy, ch-zadowolenia-innych, potrzeba-mioci,
determinacja-by-znale-sobie-historyczn-rol i zbyt-szybkie-ronicie, jestem wolny od
Smarka, Plamolicego, ysonia, Kinola, Twarzy-jak-mapa, skrzy na bielizn, Evie Burns i
marszw jzykowych, uwolniony od Skrzata Kolynosa, biustu mumani Piji, Alfy-i-Omegi,
rozgrzeszony z licznych zabjstw Homi Catracka, Hanifa, Aadama Aziza i premiera
Dawaharlala Nehru, wyzwoliem si od pisetletnich kurew i wyzna miosnych w guch
noc, wolny i beztroski runem na jezdni, przywrcony niewinnoci i czystoci za spraw
spadajcego okrucha ksiyca, wymieciony do czysta tak jak szuflady pisarzy, bity w ciemi
(zgodnie z przepowiedni) matczyn srebrn spluwaczk.
Rankiem 23 wrzenia Organizacja Narodw Zjednoczonych ogosia koniec dziaa
wojennych midzy Indiami a Pakistanem. Indie zajy niecae 500 mil kwadratowych
pakistaskiej ziemi; Pakistan zdoby zaledwie 340 mil kwadratowych swojego snu o
Kaszmirze. Podobno zawieszenie broni nastpio w wyniku mniej wicej jednoczesnego
wyczerpania si amunicji po obu stronach; tak to wymogi midzynarodowej dyplomacji oraz
machinacje dostawcw broni powodowane wzgldami politycznymi zapobiegy masowej
zagadzie mojej rodziny. Niektrzy spord nas tylko dlatego uszli z yciem, e nikt nie
sprzeda naszym potencjalnym zabjcom bomb pociskw samolotw niezbdnych, aby
dopeni naszego unicestwienia.
Po szeciu wszake latach wybucha nastpna wojna.

Ksiga trzecia
Budda
Bezsprzecznie zatem (bo w przeciwnym wypadku musiabym w tym miejscu
wprowadzi jakie fantastyczne wyjanienie swojej dalszej obecnoci w tej wrzawie
miertelnych) zaliczam si do tych, ktrych wojna roku szedziesitego pitego nie zdoaa
skasowa. Spluwaczk-w-ciemi-bity Salim dozna jedynie czciowego wymazania i zosta
tylko wymieciony do czysta, podczas gdy innych, mniej fortunnych, zmioto z powierzchni
ziemi; padem bez przytomnoci w nocnym cieniu meczetu, a ocalio mnie wyczerpanie si
zapasw amunicji.
zy - ktre z braku kaszmirskiego zimna nie maj absolutnie szans stwardnie na
diamenty - spywaj po konturach zaywnych policzkw Padmy.
- O, mj panie, ta caa tamaa wojny najlepszych zabija, a reszt pomija!
Zupenie jak gdyby hordy limakw wypezy dopiero co z zaczerwienionych oczu,
pozostawiajc lepkie, lnice lady na twarzy, Padma opakuje mj rozpaszczony bomb
klan. Ja mam, jak zwykle, suche oczy i wielkodusznie przeykam niezamierzon obelg
zawart w zawym okrzyku Padmy.
- Opakuj yjcych - napominam j delikatnie. - Zmarli maj swoje ogrody
kamforowe.
auj Salima! Albowiem, nie dopuszczony do k niebiaskich przez nieustajce bicie
serca, znw si przebudzi wrd przewilgych, metalicznych woni sali szpitalnej; albowiem
nie czeka na hurysa nie tknita przez czowieka ni dinna, aby zapewni mu obiecane
ukojenie wiecznoci - miaem szczcie, e zaj si mn gderliwy, pobrzkujcy kaczkami,
byczkowaty sanitariusz, ktry bandaujc mi gow, burcza zgryliwie, e wojna nie wojna,
sahibowie doktorzy lubi wyjeda na niedziel do swoich domkw plaowych.
- Lepiej by tak przeczeka w zamroczeniu jeszcze jeden dzie - rzuci, nim ruszy
dalej na obchd oddziau, eby szerzy ten dobry nastrj.
auj Salima - albowiem osierocony i oczyszczony, pozbawiony setki codziennych
szpileczek ycia rodzinnego, ktre dayby same rad przeku wielk baloniast fantazj
historii, tak by si skurczya do bardziej przystpnej ludzkiej skali, zosta wyrwany z
korzeniami i cinity bezceremonialnie poprzez lata, musia wic bez pamici zanurzy si w
doroso, a kady jej aspekt z dnia na dzie rozrasta si do rozmiarw groteski.
Nowe lady limacze na policzkach Padmy. Zmuszony do wybkania Dobrze, ju
dobrze, odwouj si do zwiastunw filmowych. (Jake ja je ubstwiaem w starym Kinie
Dla Pdrakw Metro! A cmokaem z zachwytu na widok napisu KOLEJNA ATRAKCJA
pojawiajcego si na falujcym niebieskim pluszu! A tsknie ykaem link, zanim
obwieszczono WKRTCE NA EKRANACH! - Gdy zapowied egzotycznej przyszoci
zawsze wydawaa mi si najlepszym antidotum na rozczarowanie teraniejszoci.)
- Przesta, no, przesta - zaklinam swoj pogron w alu, skulon w kucki
publiczno. - Jeszcze nie skoczyem! Jeszcze bdzie poraenie prdem elektrycznym i
deszczowy las; piramida gw na polu uynionym szpikiem kostnym; jeden czy drugi cudem
ujdzie z yciem, a minaret uderzy w krzyk! Padmo, jeszcze jest mnstwo do opowiedzenia:
moje kolejne chwile prby w koszu niewidzialno! i w cieniu innego meczetu; czy choby
przeczucia Ream Bibi i ryjek Parwati-czarodziejki! A czeka nas jeszcze ojcostwo i zdrada,
no i, rzecz jasna, nieunikniona Wdowa, ktra do mojej historii drenau-od-gry dorzucia
ostateczn sromot wyprnienia-od-dou... sowem, wci przed nami pasmo kolejnychatrakcji i wkrtce-na-ekranach; kiedy rodzice kogo odumieraj, koczy si jeden rozdzia,
ale te zaczyna si drugi.
Uspokojona poniekd moimi obietnicami nowoci Padma pociga nosem; ociera
miczakowaty luz, osusza oczy; wciga gboko powietrze... a kiedy je wypuszcza, w yciu

bitego-w-ciemi-spluwaczk modzieca, ktrego po raz ostatni widzielimy w ku


szpitalnym, mija bez maa pi lat. (Kiedy mj lotos-ajno wstrzymuje dech, eby ochon,
pozwalam sobie na przerywnik w postaci zblienia na mod bombajskich filmw
dwikowych - wiatr targa kalendarz, kartki sfruwaj szybko jedna za drug, wskazujc
upyw lat; wprowadzam gwatownie dugie ujcia przedstawiajce zamieszki uliczne, rednie
ujcia poncych autobusw i gorejcych bibliotek ksiek anglojzycznych nalecych do
Instytutu Brytyjskiego i Agencji Informacyjnej Stanw Zjednoczonych; w migajcym coraz
prdzej kalendarzu ogldamy upadek Ajuba Chana, samozwacze objcie prezydentury przez
generaa Jahj, zapowied wyborw... lecz oto Padma rozchyla ju usta, nie czas wic
baamuci przy skconych-gniewnie wizerunkach pana Z.A.Bhutto i szejka Mudibura
Rahmana; wypuszczone powietrze dobywa jej si niewidocznie z ust, a wynione twarze
przywdcw Pakistaskiej Partii Ludowej i Ligi Awami byskaj i nikn; podmuch z jej
oprniajcych si puc paradoksalnie ucisza wiatr szarpicy kartki z kalendarza i zatrzymuje
go na pewnej dacie pod koniec roku 1970, tu przed wyborami, ktre podzieliy kraj na
dwoje, przed wojn Zachodniego Skrzyda ze Wschodnim Skrzydem, PPL kontra Liga
Awami, Bhutto kontra Mudib... przed wyborami z roku 1970, i to z dala od areny publicznej,
trzech modych onierzy przybywa do tajemniczego obozu na Wzgrzach Mari.)
Padma odzyskaa panowanie nad sob.
- No dobrze, ju dobrze - z wymwk w gosie macha rk na znak lekcewaenia
wasnych ez. - No to na co czekasz? Zaczynaj - przygania mi wyniole mj lotos. - Zaczynaj
znw od pocztku.
***
Tego obozu wysoko w grach nie znajdzie si na adnej mapie; ley zbyt daleko od
szosy do Mari, eby bodaj najczulsze ucho zmotoryzowanych dosyszao szczekanie
tamtejszych psw. Ogrodzenie z siatki drucianej jest starannie zakamuflowane; na bramie nie
ma ani znaku, ani nazwy. A mimo to istnieje bd istnia; chocia arliwie przeczono jego
istnieniu - na przykad podczas upadku Dhaki pokonany Tygrys Nijazi z Pakistanu zagadnity
na t okoliczno przez swojego starego kompana, zwyciskiego generaa Sama Manekszawa
z Indii, odpar kpico:
- Co, oddzia Kynologicznych Usug Tropienia i Agentury? Nigdy o takim nie
syszaem; nabrano ci, stary. Co za kretyski, za przeproszeniem, pomys.
Mimo tej riposty Tygrysa do Sama twierdz z caym uporem: obz tam istnia, a
jake...
... - W szeregu zbirka! - wrzeszczy brygadier Iskandar do swoich najwieszych
rekrutw: Ajuby Balocza, Faruka Raszida i Szahida Dara. - Stanowicie teraz oddzia KUTIA!
Uderzajc si trzcink o udo obraca si na picie i zostawia ich na placu apelowym,
przypiekanych przez grskie soce i jednoczenie mroonych przez grskie powietrze. Piersi
do przodu, ramiona wyprone, sztywni na rozkaz, trzej modziecy sysz, jak podmiewa
si z nich ordynans brygadiera, Lala Moin:
- A, wic to wy jestecie te mode koty, ktrym przydzielono czowieka-psa!
Na pryczach pod oson nocy: - Tropienie i agentura! - szepcze z dum Ajuba Balocz.
- Szpiedzy, bracie! Jak ci z wywiadu OSS 117! Niech no nas tylko dopuszcz do tych
Hindusw, to zobacz, na co nas sta! Ka-dang! Ka-bum! Co za miczaki, jara, z tych
Hindusw! Jeden w drugiego wegetarianie! A roliny - syczy Ajuba - nie maj startu do
misa.
Sam jest zbudowany jak czog. Jeyk zaczyna mu si tu nad brwiami.
Na co Faruk:
- Mylisz, e bdzie wojna?

Ajuba prycha:
- A niby co? Jak tu bez wojny? Przecie sahib Bhutto obieca wszystkim chopom po
akrze ziemi. To niby skd j wemie? eby mie tyle gruntu, musimy podbi Pendab i
Bengal! Poczekaj tylko; po wyborach, kiedy ju Partia Ludowa wygra, wtedy: Ka-bum! Kafru!
Faruk si zaspia:
- Ci Hindusi maj oddziay sikhw, bracie. A wszyscy nosz taaakie brody i wosy, co
to ich na upale swdz jak cholera, wic wszyscy dostaj krka i walcz jak diabli...!
Ajuba a si krztusi ze miechu.
- Wegetarianie, jar, niech mnie licho... mieliby pobi takich krzepkich bykw jak my?
Wszake Faruk jest tyczkowaty i ylasty. Teraz Szahid Par pyta szeptem:
- Ale co on mia na myli mwic: czowiek-pies?
...Ranek. W chacie ze szkoln tablic brygadier Iskandar poleruje sobie kykcie o
wyogi munduru, tymczasem starszy sierant Nadmuddin udziela pierwszych instrukcji
rekrutom. Odprawa na zasadzie pyta-i-odpowiedzi; Nadmuddin formuuje zarwno
wtpliwoci, jak i wyjanienia. Nie dopuszcza nikogo do gosu. Znad tablicy surowo
spozieraj zdobione girlandami portrety prezydenta Jahji i Mutasima Mczennika. A przez
(zamknite) okna natarczywe szczekanie psw... pytania i odpowiedzi Nadmuddina te s
wyszczekane. Po co tu przyjechalicie? - Na szkolenie. W jakiej dziedzinie? - Pocigu-ipojmania. Jak bdziecie pracowa? - W druynach kynologicznych zoonych z trzech
onierzy i jednego psa. Jakie s cechy wyrniajce? - Brak kadry oficerskiej, konieczno
podejmowania wasnych decyzji, wynikajcy std wymg wysokiego poczucia dyscypliny i
odpowiedzialnoci muzumaskiej. Zadanie oddziaw? - Pieni niepodane elementy.
Charakter tych elementw? - Przebiego, dobre zamaskowanie, mog-kry-si-wszdzie.
Rozpoznane zamiary powyszych? - Obmierze: zniszczenie ycia rodzinnego, zabjstwo
Boga, wywaszczeni wacicieli ziemskich, zniesienie cenzury filmowej. Cel? - Obalenie
rzdu, anarchia, dominacja zagraniczna. Najwaniejsze powody do obaw? - Nadchodzce
wybory; a w konsekwencji rzdy cywilw. (Uwalnia si winiw politycznych. Wszdzie
peno najrozmaitszej chuliganerii.) Konkretne obowizki oddziaw? - Wykonywa bez
szemrania; ciga bez wytchnienia; aresztowa bez pardonu. Tryb postpowania? - Utajony;
sprawny; szybki. Podstawa prawna zatrzyma? - Ustawa o Obronie Pakistanu dopuszcza
ujmowanie czynnikw niepodanych, a nastpnie przetrzymywanie ich w odosobnieniu
przez okres szeciu miesicy. Aneks: z moliwoci przeduenia na kolejne sze rniesicy.
S pytania? - Nie ma. wietnie. Stanowicie oddzia KUTIA 22. Do klap zostan wam
przyszyte odznaki psw rodzaju eskiego - Akronim KUTIA znaczy, oczywicie, suka.
No a czowiek-pies?
Bkitnooki, wpatrzony w przestrze, siedzi w pozycji lotosu pod drzewem. Na tej
wysokoci nie rosn drzewa bodhi; musi si wic zadowoli drzewem inar. Nos: bulwiasty,
ogorkowaty, czubek siny z zimna. A na gowie mnisia tonsura, gdzie niegdy rka pana
Zagailo. No i okaleczony palec, ktrego brakujcy kawaek spad u stp Mashy Miovic, kiedy
Nalany Keith zatrzasn drzwi. I plamy na twarzy jak mapa...
- Ehhhh-fuj! (Spluwa.)
Ma poplamione zby; dzisa zaczerwienione sokiem betelowym. Czerwona struga
wystrzelonego pynu tryska mu z ust i trafia z godn podziwu precyzj do kunsztownie
rzebionej srebrnej spluwaczki, stojcej przed nim na ziemi. Ajuba Szahid Faruk przygldaj
si zdumieni.
- Tylko nie prbujcie mu jej odbiera - starszy sierant Nadmuddin wskazuje na
spluwaczk. - To go rozwciecza.
Ajuba zaczyna:
- Panie sierancie, przecie pan mwi, e trzech onierzy i...

Ale Nadmuddin odszczekuje:


- adnych pyta! Stosowa si bez zapytywania! To wasz tropiciel; i kwita. Rozej
si.
Ajuba i Faruk mieli wwczas po szesnacie i p roku. Szahid (ktry poda faszywy
wiek) by chyba rok modszy. Ze wzgldu na swj mody wiek nie mieli kiedy zgromadzi
wspomnie, ktre daj mczyznom silne poczucie rzeczywistoci, takich jak wspomnienia
mioci czy godu, tote te onierzyki byy nader podatne na wpyw legend i pogosek. W
cigu zaledwie jednej doby, podczas rozmw w kantynie z innymi oddziaami KUTIA,
czowiek-pies obrs mitem...
- Czowieku, on pochodzi z nie byle jakiej rodziny!
- To dziecko debil, oddano go do wojska, eby zrobili tu z niego mczyzn!
- W szedziesitym pitym odnis obraenia wojenne, jar, ale nic a nic nie pamita!
- Czekaj no, syszaem, e to brat samej...
- Co ty, stary, to jaka brednia, ona jest za dobra, no, wiesz, taka prawdziwa i taka
wita, nie zostawiaby tak chyba brata.
- Tak czy siak, on nie chce o tym gada.
- Wiesz, stary, syszaem co potwornego, ona go nienawidzia i dlatego!
- Nie ma pamici, nie interesuje si ludmi, yje jak pies!
- Ale z tym tropieniem to prawda! Widzisz, jaki ma nos?
- No, wytropi kadziutki lad!
- Pod wod, baba, i w grach! Taki tropiciel, e mucha nie siada!
- I nic nie czuje! eby wiedzia! Przysigam, e jest otpiay; bez czucia od stp do
gw! Nie pozna si, jak go dotkn; czowieka poznaje tylko wchem!
- Pewno to jaki uraz wojenny!
- A ta spluwaczka, stary? Czy to wiadomo? Nosi j wszdzie ze sob jak jaki amulet
miosny!
- Mwi wam, ciesz si, e to was trzech; bo a mnie ciarki przechodz na jego
widok, jar, wszystko przez te bkitne oczy.
- Wiesz, jak odkryli ten jego nos? Wlaz na pole minowe, przysigam, stary, po prostu
znajdowa sobie drog, jakby wyniuchiwa te cholerne miny!
- Co ty pleciesz, stary, to dawna historia, tamto to by pierwszy pies w caej akcji
KUTIA, wabi si Bonzo, stary, nie plcz wszystkiego!
- Ej, ty, Ajuba, miej si na bacznoci, podobno samo naczalstwo ma na niego oko!
- A nie mwiem, Damila piewaczka...
- Oj, zamknij si, do si ju nasuchalimy twoich bajek!
Kiedy ju Ajuba, Faruk i Szahid pogodzili si ze swoim osobliwym, beznamitnym
tropicielem (czyli po incydencie w latrynach), nadali mu przezwisko budda, starzec; nie
tylko dlatego, e by od nich pewno siedem lat starszy i bra udzia w wojnie szedziesitego
pitego roku, przed szeciu laty, kiedy trzej onierzykowie nie nosili jeszcze dugich spodni,
lecz rwnie dlatego, e otaczaa go aura wiekowosci. Budda by ju stary, zanim przyszed
na wiat.
O, zbawienna wieloznacznoci transliteracji! Sowo budda w jzyku urdu oznacza
starca, a oba D wymawia si twardo i wybuchowo. Ale jest te Budda z mikko
wymawianymi D na okrelenie tego-ktry-dostpi-objawienia-pod-drzewem-bodhi...
Dawnymi czasy pewien ksi, nie mogc znie cierpie tego wiata, posiad moc nieyciana-tym-wiecie, a jednoczenie ycia w nim; by obecny, a zarazem nieobecny; jego ciao
znajdowao si w jednym miejscu, a duch w innym. W staroytnych Indiach Gautama Budda
siedzia owiecony pod drzewem w Gai; w jelenim parku w Sarnathu naucza innych, jak
maj si wyzwoli z ziemskich nieszcz i osign wewntrzny spokj; a po wielu
stuleciach budda Salim siedzia pod innym drzewem, niepomny blu, nieczuy jak ld, starty

do czysta jak nie zapisana karta... Z niejakim zaenowaniem musz przyzna, e amnezja
naley do sztuczek wykorzystywanych regularnie przez naszych dnych sensacji reyserw.
Chylc nieco gow przyjmuj, e moje ycie po raz ktry nabrao wydwiku bombajskiego
filmu; ale przecie jeli pomin stale powracajc kwesti reinkarnacji, istnieje skoczona
liczba metod dostpowania ponownych narodzin. Tote przepraszajc za t nut
melodramatu, musz z psim uporem twierdzi, e ja, on zacz od nowa; e po wielu latach
marze o wasnym znaczeniu, on (czy te ja) zosta z nich oczyszczony; e porzucony przez
mciw Damil piewaczk, ktra wypchna mnie do wojska, ebym jej znik z oczu, ja
(czy te on) pogodziem si z losem bdcym zapat za mio i siedziaem bez sowa skargi
pod drzewem inaru; e wyzuty z historii budda posiad sztuk ulegoci i robi tylko to, co
mu kazano. Reasumujc: staem si obywatelem Pakistanu.
Mona byo z gry przewidzie, e podczas wielu miesicy wicze budda zacznie
drani Ajub Balocza. Moe dlatego, e wola mieszka z dala od onierzy, w krytej
strzech, ndznej szopie na samym kocu psiarni-koszarw; a moe dlatego, e tak czsto
przesiadywa w pozycji lotosu pod swoim drzewem, ciskajc w rku srebrn spluwaczk, z
rozbieganymi oczami i gupawym umieszkiem na ustach - jak gdyby naprawd by
szczliwy, e mu odebrao rozum! Ponadto Ajuba, aposto misa, mg uzna, e jego
tropiciel jest niedostatecznie mski.
- Jak ten brindal, stary - pozwalam wyrzeka Ajubie. - Niech mnie licho, zupena
rolina!
(Patrzc z szerszej perspektywy, moemy rwnie uzna, e pod koniec roku
rozdranienie wisiao w powietrzu. Bo czy nawet generaa Jahji i pana Bhutto nie irytowaa i
nie odstrczaa draliwa postawa szejka Mudiba, ktry roci sobie prawo do utworzenia
nowego rzdu? Utrapiona bengalska Liga Awami zdobya 160 z moliwych 162 mandatw
we Wschodnim Skrzydle; PPL pana Bhutto uzyskaa zaledwie 81 zachodnich gosw. Tak,
dranice wybory. atwo sobie wyobrazi, jak to musiao rozsierdzi Jahj i Bhutta, obu z
Zachodniego Skrzyda! A skoro nawet tacy wielcy panowie nie potrafili zapanowa nad sob,
jake tu wini maego czowieka? Zamknijmy wic rzecz ca stwierdzeniem, e
rozdranienie Ajuby Balocza plasowao go w dobranym, eby nie powiedzie doborowym
towarzystwie.)
Na manewrach, kiedy Ajuba Szahid Faruk tarabanili si za budd, gdy ten sun w
lad za najlejszym tropem przez zarola skay strumienie, trzej chopcy musieli przyzna, e
ma nie byle jaki dar; ale i tak Ajuba jak ten czog taranowa go pytaniami:
- Naprawd nie pamitasz? Nic a nic? O, Allah, i nie czujesz si z tym le? Moe
gdzie masz matk ojca siostr...
Na co budda przerywa mu delikatnie:
- Nie prbuj nabija mi gowy histori. Jestem, kim jestem, i tyle.
Mia taki czysty akcent: - Co za galanty urdu, jak z Lakhnau, he-he! - przyzna Faruk z
podziwem, na co Ajuba Balocz, ktry wyraa si prostacko niczym bez maa czowiek
plemienny, zamilk; i trzej chopcy jeszcze gorliwiej uwierzyli w kursujce plotki. Mimo woli
fascynowa ich ten czowiek z nosem jak ogrek i z gow, ktra wypieraa wspomnienia
rodziny historie, a zachowywaa tylko i wycznie zapachy... - niczym zbuk wyssany do sucha
- mrucza Ajuba do swoich kompanw, po czym nawizujc do swojego gwnego wtku
dodawa: - O, Allah, nawet ten jego nos wyglda jak rolina.
Zakopotanie ich nie opuszczao. Czyby wyczuwali w otpiaej nieodgadnionoci
buddy aur czowieka niechcianego? - Bo czy jego odrzucenie przeszoci-i-rodziny nie
naleao do tego rodzaju wywrotowych czynw, ktre mieli ofiarnie pieni? Obozowi
oficerowie pozostawali jednak gusi na proby Ajuby: - Panie oficerze, nie moglibymy tak
dosta prawdziwego psa?... - tote Faruk kryjcy si z natury w cieniu innych, ktry przybra
ju sobie Ajub za swojego przywdc i bohatera, woa: - Co robi? Skoro ten facet ma takie

koneksje rodzinne, pewno jacy dostojnicy kazali go tu brygadierowi trzyma, i kwita.


A (chocia aden z ich tercetu nie zdoaby tego wyrazi) ja twierdz, e w gbi ich
zakopotania kry si lk przed schizofreni, przed rozszczepieniem, ukryty niczym ppowina
w kadym pakistaskim sercu. W owym czasie Wschodnie i Zachodnie Skrzyda kraju byy
oddzielone nieprzekraczalnym masywem Indii; wszelako przeszo i teraniejszo te dzieli
nieprzekraczalna zatoka. Spoiwem Pakistanu bya religia czca obie powki razem;
podobnie jak wiadomo, wiadomo samego siebie jako homogenicznego bytu w czasie,
melan przeszoci z teraniejszoci, stanowi spoiwo osobowoci czce nasze wtedy z
naszym teraz. Do tego filozofowania: chc przez to powiedzie, e porzuciwszy
wiadomo, wyrwawszy si z historii budda dawa najgorszy z moliwych przykadw - a za
nim poszed nie kto inny, jak sam szejk Mudib, kiedy poprowadzi Wschodnie Skrzydo do
secesji i ogosi je niepodlegym Bangladeszem! Tak, Ajuba Szahid Faruk mieli prawo czu
si nieswojo - bo nawet w tych gbinach ucieczki od odpowiedzialnoci ponosiem
odpowiedzialno, wskutek uruchomienia si metaforycznych trybw powiza, za dziaania
wojenne roku 1971.
Musz jednak wrci do swoich nowych towarzyszy, aby opowiedzie o incydencie w
latrynach: oto wic Ajuba, jak ten czog, dowodzi druyn, a Faruk zadowala si
wykonywaniem rozkazw. Trzeci wszake modzieniec by bardziej ponury, bardziej
zamknity w sobie, a przez to bliszy mojemu sercu. W pitnaste urodziny Szahid Dar poda
faszywy wiek i zacign si do wojska. Owego dnia jego ojciec, bezrolny chop pendabski,
zabra Szahida na pole i wypaka mu si w nowy mundur. Stary Dar wyjawi synowi
znaczenie jego imienia mianowicie mczennik, i wyrazi nadziej, e chopak okae si go
godzien, a moe jako pierwszy czonek rodziny zasuy na wstp do ogrodu wonnoci,
porzuciwszy ten ndzny pad, w ktrym ojciec nie ma co liczy, e zdoa spaci dugi bd
wykarmi dziewitnacioro dzieci. Obezwadniajca magia imion oraz wyniky std stosunek
do mczestwa jy drczy Szahida; w snach widywa wasn mier, ktra przybieraa
ksztat byszczcego owocu granatu i unosia si za nim w powietrzu, towarzyszc mu
wszdzie, czekajc stosownej pory. Niepokojca, a te po trosze i niebohaterska wizja mierci
jako owocu granatu uczynia z Szahida skrytego i pospnego chopaka.
Skrycie i pospnie Szahid patrzy, jak wysya si rne oddziay KUTIA z obozu do
akcji; i nabra przekonania, e jego pora, a take pora owocu granatu ju nadchodzi. Odjazdy
kolejnych druyn po-trzech-onierzy-i-psa w zamaskowanych azikach nasuny mu domys,
e kryzys polityczny si nasila; by luty, a rozdranienie doborowych osobistoci roso z dnia
na dzie. Ajuba-czog zachowa jednak swj lokalny punkt widzenia. Jego rozdranienie te
si wzmagao, tyle e jego przedmiotem wci pozostawa budda.
Ajuba zadurzy si w jedynej kobiecie z obozu, w chudziutkiej czycicielce latryn,
ktra miaa najwyej czternacie lat i ktrej sutki ledwie si zarysowyway pod wystrzpion
koszul: bezsprzecznie niskiego pochodzenia, ale adnej innej na podordziu nie byo, a jak
na czycicielk latryn miaa bardzo adne zby i sympatyczny bysk w figlarnych spojrzeniach
rzucanych-przez-rami... Ajuba zacz chodzi za ni trop w trop i tak wanie wyledzi, jak
wstpowaa do krytej strzech szopy buddy, i dlatego wanie opar swj rower o chat, stan
na siodeku, i dlatego wanie spad, bo nie przypado mu do gustu to, co zobaczy. Pniej
zagadn dziewczyn klozetow ciskajcj mocno za rk: - Po co to robisz z tym idiot, no
po co, skoro ja, Ajuba, jestem, mgbym by...? - na co usysza od niej w odpowiedzi, e lubi
tego czowieka-psa, bo jest taki dziwny, twierdzi, e nic nie czuje, pociera mnie w rodku tym
swoim szlauchem, chocia nic nie czuje, ale to jest mie, i mwi, e pasuje mu mj zapach.
Od szczeroci tej ulicznej dziewczyny, od uczciwoci czycicielki latryn a si Ajubie zrobio
niedobrze; owiadczy, e jej dusza skada si ze wiskich odchodw, a jzyk te si lepi od
ajna; i w przystpie zazdroci obmyli kawa z kablami elektrycznymi, fortel z podczonym
do prdu ustpem. Spodobao mu si to miejsce; kryo w sobie poniekd sprawiedliwo

poetyck.
- Nic nie czuje, co? - sarka Ajuba do Faruka i Szahida. - Poczekajcie tylko: ju moja
w tym gowa, e podskoczy do gry.
10 lutego (kiedy Jahja, Bhutto i Mudib odmwili wzicia udziau w rozmowach na
szczycie), budda poczu naturaln potrzeb. Zafrasowany nieco Szahid i rozbawiony Faruk
krcili si przy latrynach; tymczasem Ajuba za pomoc kabli elektrycznych podczy
metalowe wystpy na nogi do akumulatora azika i skry si za latryny, za azika, w ktrym
pracowa silnik. Nadszed budda z rozszerzonymi renicami, niczym osobnik ujcy aras,
krokiem czowieka idcego-w-chmurach, a kiedy znik w latrynie, Faruk zawoa: - Ohe!
Ajubajara! - i zacz chichota. onierzyki czekay na skowyt miertelnego przeraenia,
ktry oznaczaby niechybnie, e ich otpiay tropiciel zacz oddawa mocz, a zatem prd
wspi si po zocistej strudze i udli go w jego nieczuy, pocierajcy uliczn dziewczyn
szlauch.
aden krzyk si jednak nie rozleg; Faruk skonsternowany i oszukany zmarszczy
czoo; po duszej chwili Szahid nie wytrzyma napicia i rykn na Ajub Balocza: - Te,
Ajuba! Co z tob? - Na co Ajuba-czog: - Czego chcesz, jar, pi minut temu podczyem
elektryk!... - Wtedy Szahid wbieg - CAYM PDEM! - do latryny i zasta budd, jak sika
sobie z wyrazem mglistej bogoci, wyprnia pcherz, ktry napenia si pewno jakie dwa
tygodnie, a prd przechodzi przez ten jego drugi ogras najwyraniej nie zauwaony, tote
budda nasyca si elektrycznoci i na czubku jego gargantuicznego nosa wykwitaa niebieska
rysa; wtedy Szahid, ktry nie mia odwagi dotkn tej niewiarygodnej istoty, co potrafia
absorbowa elektryczno swoim szlauchem, zawoa: - Rozcz, stary, bo on si nam tu
usmay jak cebula! - Budda wynurzy si beztrosko z latryny, zapi si praw rk, a w lewej
trzyma srebrn spluwaczk; wtedy to trzej onierzykowie pojli, e to prawda, o Allah, on
jest nieczuy jak ld, odurzenie pozbawio go zarwno czucia, jak i wspomnie... Przez
tydzie po tym incydencie nie mona byo dotkn buddy, eby nie dozna poraenia prdem,
nawet dziewczyna klozetowa nie moga go odwiedza w jego szopie.
Po tym wypadku z prdem Ajuba Balocz, o dziwo, przesta nienawidzi buddy, a
wrcz zacz si odnosi do niego z szacunkiem; w nastpstwie tej osobliwej sytuacji pieski
oddzia skonsolidowa si w prawdziw druyn i by gotw stawi czoo wszelkim
zoczycom pod socem.
Ajuba-czog nie przyprawi buddy o wstrzs; ale gdzie may czowiek ponosi porak,
wielki tryumfuje. (Kiedy Jahja i Bhutto zdecydowali si porazi szejka Mudiba, nie zasza
adna pomyka.)
15 marca 1971 roku dwadziecia oddziaw agencji KUTIA zebrao si w chacie z
tablic. Zdobione girlandami oblicze prezydenta spogldao z gry na szedziesiciu jeden
chopa i dziewitnacie psw. Jahja Chan zaproponowa wanie Mudibowi gazk oliwn
w postaci natychmiastowych rozmw ze sob i z Bhutto, aby pooy kres wszelkim
zadranieniom; lecz jego portret zachowa nieskaziteln pokerow twarz, nie zdradzajc
prawdziwych, wstrzsajcych zamiarw... tymczasem brygadier Iskandar pociera kykciami
o wyogi munduru, starszy sierant Nadmuddin wydawa rozkazy: szedziesiciu jeden
chopa i dziewitnastu psom polecono zdj mundury. Tumult i szelest w chacie: stosujc si
bez pytania dziewitnastu osobnikw zdejmuje obroe identyfikacyjne z psich karkw. Psy,
doskonale wytresowane, unosz brwi, lecz nie daj gosu; a i budda zaczyna si posusznie
rozbiera. Pi tuzinw blinich idzie w jego lady; pi tuzinw staje na baczno trjkami,
dygoczc z zimna, przy rwnych stosikach wojskowych beretw spodni butw, koszul i
zielonych pulowerw ze skrzanymi atami na okciach. Szedziesiciu jeden chopa, nago,
nie liczc pozostawiajcej wiele do yczenia bielizny, pobiera (u ordynansa, Lali Moina)
przepisowe mufti. Nadmuddin wyszczekuje komend; i tak stoj, niektrzy w lungi i
kurtach, inni w turbanach Patanw. Jedni w tandetnych spodniach ze sztucznego jedwabiu,

drudzy w prkowanych koszulach urzdnikw. Budda ma na sobie dhoti i kamiz; czuje si w


nich dobrze, natomiast onierze dokoa wierc si w niedopasowanych cywilnych ubraniach.
Jest to wszake operacja wojskowa; aden gos, ani ludzki, ani psi, nie odzywa si na znak
skargi.
15 marca, zastosowawszy si do zalece odzieowych, dwadziecia oddziaw
KUTIA odleciao do Dhaki przez Cejlon; pord nich Szahid Dar, Faruk Raszid, Ajuba
Balocz i ich budda. T sam okrn tras przerzucono rwnie do Wschodniego Skrzyda
szedziesit tysicy wyborowych onierzy Zachodniego Skrzyda; szedziesit tysicy
podobnie jak tamtych szedziesiciu jeden miao na sobie jak jeden m mufti. Generaem
gwnodowodzcym (w szykownym granatowym dwurzdowym garniturze) by Tikka Chan;
oficer odpowiedzialny za Dhak, za jej poskromienie i ostateczn kapitulacj, nazywa si
Tygrys Nijazi. Nosi koszul tropikaln, szerokie spodnie, a na gowie zawadiacki kapelusik.
Przelecielimy przez Cejlon, szedziesit tysicy i szedziesiciu jeden niewinnych
pasaerw, unikajc przelotu nad Indiami, tote omina nas szansa obejrzenia z wysokoci
dwudziestu tysicy stp, jak Nowa Partia Kongresowa Indiry Gandhi wituje swoje
miadce zwycistwo - 350 z 515 moliwych mandatw w Lok Sabha - w kolejnych
niedawnych wyborach. Ignorujc-Indir, pozbawieni widoku jej sloganu elekcyjnego,
GARIBI HATAO, Precz z ndz, pysznicego si na murach i transparentach wielkiego
rombu Indii, wyldowalimy wczesn wiosn w Dhace i zostalimy dowiezieni
zarekwirowanymi w tym celu autokarami cywilnymi do obozu wojskowego. Na tym ostatnim
etapie podry nie omin jednak naszych uszu strzp pieni dobiegajcej z niewidocznego
gramofonu. Pie nazywaa si Amar Sonar Bangla (Nasz zoty Bengal, autor: R. Tagore)
i brzmiaa we fragmencie tak: Wiosn aromat twych gajw mangowych przejmuje me serce
rozkosz. Nikt z nas wszake nie zna jzyka bengalskiego, co uchronio nas przed
zdradzieckim oddziaywaniem sw, chocia (trzeba przyzna) przytupywalimy bezwiednie
nogami w takt melodii.
Z pocztku Ajuba Szahid Faruk i budda nie znali nawet nazwy miasta, do ktrego
przybyli. Ajuba, rozentuzjazmowany wizj zagady wegetarian, szepta:
- A nie mwiem? Teraz im pokaemy! Szpiegostwo, stary! Cywilne ciuchy i w ogle!
Oddzia dwadziecia dwa hurra na nich! Ka-bang! Ka-dang! Ka-bum!
Ale nie bylimy w Indiach; wegetarianie nie stanowili naszego celu; a po kilku dniach
ostudzenia naszych zapaw znw nam przydzielono mundury. Drugie przeobraenie
nastpio 25 marca.
25 marca Jahja i Bhutto zerwali nagle rozmowy z Mudibem i powrcili do
Zachodniego Skrzyda. Zapada noc; brygadier Iskandar wraz z Nadmuddinem i Lal
Moinem, ktry si sania pod ciarem szedziesiciu jeden mundurw i dziewitnastu
obroy, wpadli do koszarw KUTIA. I Nadmuddin: - Migiem! Do czynu, bez sw! Razdwa, duchem! - Pasaerowie lotniczy wskoczyli w mundury i chwycili za bro; tymczasem
brygadier Iskandar wyjawi wreszcie cel naszej podry.
- Ten Mudib - oznajmi. - Ju my mu damy po-co. Ju my go porazimy jak trzeba!
(Wanie 25 marca, tu po zerwaniu rozmw z Bhutto i Jahj, szejk Mudibur Rahman
proklamowa powstanie pastwa Bangladesz.)
Oddziay KUTIA wysypay si z koszar, zaadoway do czekajcych azikw;
tymczasem przez goniki bazy wojskowej nagrany gos Damili piewaczki wznosi si w
patriotycznych hymnach. (Ajuba za trcajc budd: - Suchaj, no co ty, nie poznajesz?
Pomyl, stary, czy to nie ta twoja ukochana... O, Allah, ten typ nadaje si tylko i wycznie do
wszenia!)
O pnocy - bo czy mogo to wypa o innej porze? - szedziesit tysicy
wytrawnych onierzy rwnie opucio koszary; pasaerowie-ktrzy-przylecieli-jako-cywile
naciskali teraz startery czogw. Ajuba Szahid Faruk i budda zostali jednak wybrani

osobicie, aby towarzyszy brygadierowi Iskandarowi w najwikszej przygodzie tej nocy.


Tak, Padmo: kiedy aresztowano Mudiba, to ja go wywszyem. (Podsunito mi przedtem
jego star koszul; gdy zna si zapach, reszta idzie jak z patka.) Zbolaa Padma wychodzi
niemal z siebie.
- Ale, mj panie, to niemoliwe, co to, to nie, jakeby mg...?
Moliwe, Padmo. Przysigem powiedzie wszystko co do joty; nie zatai ani krztyny
prawdy. (Tyle e na jej twarzy pojawiaj si limacze lady, musz jej zatem wszystko
wyjani.)
No wic - moesz mi wierzy albo nie, ale tak to byo! - powtarzam z uporem, e
wszystko si skoczyo i wszystko zaczo od nowa, kiedy spluwaczka rbna mnie w ty
gowy. Salim gonicy rozpaczliwie za sensem, za godnym celem, za geniuszem-niby-szal,
znik; i nie powrci, dopki w z dungli... tak czy owak, na razie jest by tylko budda; ktry
nie rozpoznaje w niczyim piewie gosu swojej krewnej; ktry nie pamita ni ojcw, ni
matek; ktry nie przykada wagi do pnocy; ktry pewien czas po swym oczyszczajcym
wypadku przebudzi si w ku szpitala garnizonowego i pogodzi si z wojskiem jako ze
swoim przeznaczeniem; ktry bierze ycie jak leci i spenia swoje powinnoci; ktry
wykonuje rozkazy; ktry jest zarwno z-tego-wiata, jak i nie-z-tego-wiata; ktry chyli
gow; ktry potrafi tropi czowieka lub zwierz po ulicach miasta bd z biegiem rzeki;
ktry nie wie ani nie chce wiedzie, pod czyimi auspicjami, z czyjej przysugi, z czyjego
mciwego poduszczenia ubrano go w mundur; ktry, krtko mwic, jest ni mniej, ni wicej
tylko tropicielem przydzielonym do oddziau KUTIA 22.
Jake wygodna jest ta amnezja, ile spraw tumaczy. Pozwol wic sobie na sowo
krytyki pod swoim adresem: filozofia aprobaty przyjta przez budd miaa nie mniej i nie
wicej niefortunne konsekwencje ni jego poprzednia dza miejsca-w-centrum-wydarze; i
wanie tutaj, w Dhace, te konsekwencje si objawiy.
- Nie, to nieprawda - jczy moja Padma; tak samo odsuwano od siebie wikszo
zdarze, ktre si rozegray owej nocy.
Pnoc, 25 marca 1971 roku: budda poprowadzi onierzy koo ostrzeliwanego
uniwersytetu do jaskini szejka Mudiba. Z domw akademickich wybiegli studenci i
wykadowcy; przywitay ich kule, a merkurochrom zbruka trawniki. Szejk Mudib nie zgin
jednak od kuli; skuty, sponiewierany, da si zaprowadzi Ajubie Baloczowi do czekajcej
furgonetki. (Podobnie jak niegdy, po rewolucji pieprzniczek... tyle e Mudib nie szed nago;
mia na sobie zielono-te, pasiaste spodnie piamowe.) A kiedy jechalimy ulicami miasta,
Szahid wyglda przez okno i widzia rzeczy, ktre nie-byy-nie-mogy-by prawd: onierze
wpadali do eskich domw akademickich bez pukania; kobiety wywlekano na ulic i
rwnie w nie wchodzono, podobnie zreszt nikt si nie kwapi zapuka. Pony redakcje
gazet w obokach brudnego toczarnego dymu prasy brukowej, biura zwizkw
zawodowych doszcztnie rozbite, przydrone rowy napeniay si ludmi, ktrzy niezupenie
spali - widziao si nagie torsy opryszczone dziurami od kul. Ajuba Szahid Faruk przygldali
si w milczeniu przez sunce naprzd okna, jak nasi chopcy, nasi onierze-w-Allahu, nasi
warci-dziesiciu-babu dawanowie czuwaj nad losami Pakistanu, kierujc miotacze-ognia
karabiny-maszynowe rczne-granaty na dzielnice ruder. Zanim dowielimy szejka Mudiba
na lotnisko, gdzie Ajuba wetkn mu pistolet w zadek i popchn go do samolotu, ktrym
szejk odlecia w niewol Zachodniego Skrzyda, budda przymkn oczy. (- Nie nabijajcie mi
gowy histori - powiedzia raz Ajubie-czogowi. - Jestem, kim jestem, i tyle.)
A brygadier Iskandar robic zbirk swoich podkomendnych:
- Nawet teraz trafiaj si elementy wywrotowe, ktre trzeba wypleni.
Kiedy myl staje si zbyt bolesna, czyn jest najlepszym lekarstwem... psie wojsko,
trzymane najpierw na smyczy, a nastpnie wypuszczone, rzuca si ochoczo do dziea. Pocig
wilczurw za niepodanymi! Masowe obawy na profesorw i poetw! Ubolewania godne

aresztowania rozstrzeliwanych-przy-prbie-stawiania-oporu czonkw Ligi Awami i


sprawozdawcw mody! Psy wojny wyj na alarm w miecie; ale chocia czworononi
tropiciele s niezmordowani, onierze nie maj tylu si: Faruk Szahid Ajuba kolejno
wymiotuj, kiedy ich nozdrza atakuje swd poncych ruder. Budda, w ktrego nosie w
swd wyczarowuje obrazy o sile spalenizny, nie odrywa si od pracy. Wyniucha kogo
trzeba: reszt zostawi onierzykom. Oddziay KUTIA grasuj po tlcym si pobojowisku.
Dzi w nocy aden niepodany osobnik nie jest bezpieczny; adna kryjwka niedostpna.
Ogary tropi czmychajcych wrogw jednoci narodowej; wilczury, aby nie by gorsze,
zatapiaj grone zbiska w ofiary.
Ilu aresztowa - dziesiciu, czterystu dwudziestu, tysic jednego? - dokona sam nasz
oddzia 22 owej nocy? Ilu tchrzem podszytych intelektualistw spord dhakanczykow
ukryo si w kobiecych sari, a trzeba ich byo wywleka na ulice? Jak czsto brygadier
Iskandar: - Czujecie? Oto smrd wywrotowcw! - szczu krwioercze psy jednoci? Owej
nocy 25 marca wydarzyy si dziwy, ktre na zawsze pozostan niewyjanione.
Nieprzydatno statystyki: w cigu roku 1971 dziesi milionw uchodcw zbiego
przez granic Wschodniego Pakistanu-Bangladeszu do Indii - ale dziesi milionw (tak jak
wszystkie liczby wysze ni tysic i jeden) trudno ogarn. Porwnania nic tu nie pomagaj:
najwiksza migracja w dziejach ludzkoci - puste sowa. Wikszy od Exodusu, liczniejszy
od tumw podziau, wielogowy potwr wla si do Indii. Na granicy indyjscy onierze
wiczyli oddziay partyzanckie znane pod nazw Mukti Bahini; w Dhace sprawowa rzdy
Tygrys Nijazi.
A Ajuba Szahid Faruk? Nasi wojacy? Jak przyjli walk z misoernymi
pobratymcami? Czy si zbuntowali? Czy oficerowie - Iskandar, Nadmuddin lub choby Lala
Moin - zostali nafaszerowani pociskami obrzydzenia? Nie. Utracili niewinno; ale mimo
nowego smtku w oczach, mimo nieodwoalnej utraty pewnoci, mimo nadszarpnicia
absolutw moralnych, oddzia nadal spenia swoj powinno. Budda nie by wic jedynym,
ktry wykonywa rozkazy... tymczasem gdzie wysoko nad polem bitwy gos Damili
piewaczki zwalcza anonimowe gosy wypiewujce teksty R. Tagorea: ywot mi upywa
w cienistych wiejskich chatach penych ryu z twoich pl; co przejmuje me serce rozkosz.
Owszem, z sercami przejtymi, chocia bynajmniej nie rozkosz, Ajuba i spka
dziaali wedle rozkazw; a budda tropi wchem lady. Oddzia 22 wkracza do rozszalaego
przejtego krwawicego serca miasta, tymczasem onierzy Zachodniego Skrzyda zgroz
napawa myl, e zbdzili; na zaciemnionych ulicach budda z nosem przy ziemi wywchuje
tropy, lekcewac przyziemny rozgardiasz paczek-po-papierosach krowiego-ajna
porzuconych-rowerw poniewierajcych-si-butw; i dalej ju w kolejnych akcjach, za
miastem, gdzie puszcza si z dymem cae wsie obarczane zbiorow odpowiedzialnoci za
ukrywanie Mukti Bahini, budda i trzej chopcy dopadaj pomniejszych przywdcw Ligi
Awami i znanych komunistw. Mijaj chopw uciekajcych za granic z caym dobytkiem
zwinitym w tobokach na gowach; mijaj wyrwane szyny kolejowe i spalone drzewa; a
wci jak gdyby pchaa ich jaka niewidzialna sia, jak gdyby cigna ich w jeszcze
ciemniejsze serce obdu, kieruj si z coraz to now misj na poudnie poudnie poudnie, ku
morzu, ku gardzielom rzeki Ganges i oceanu.
I na koniec - kogo wtedy cigali? Czy nazwiska nie przestay si liczy? - dostali
rozkaz odszukania kogo, kto musia si z budd rwna-i-rni pod wzgldem
umiejtnoci, bo w przeciwnym razie, czemu tak dugo nie dao si go zapa? Na koniec zobligowani wyszkoleniem, tropi-bez-ustanku-aresztowa-bez-pardonu, znajduj si w
samym rodku misji bez koca, w pogoni za wrogiem, ktry im wci umyka, lecz nie mog
wrci z pustymi rkami do bazy, tote brn naprzd, na poudnie poudnie poudnie,
przycigani wiecznie rozmywajcym si tropem zapachowym; a moe te i czym wicej: bo
przez cae ycie los mi nigdy nie odmawia wycignitej rki.

Zarekwirowali d, albowiem budda stwierdzi, e trop prowadzj z biegiem rzeki;


godni niewyspani zmordowani w wiecie opuszczonych pl ryowych wiosuj w pogoni za
swoj niewidoczn ofiar; pyn wielk brunatn rzek, a wojna tak si oddala, e trudno o
niej pamita, i tylko zapach wiedzie ich naprzd. Rzeka nosi tu swojskie imi: Padma. To
imi stanowi jednak miejscowy kaprys; w istocie to nadal Ona, matka-woda, bogini Ganga
spywajca na ziemi wosami Siwy. Budda od wielu dni nie odzywa si sowem; tylko
wskazuje, tam, tdy, i sun naprzd, na poudnie poudnie poudnie ku oceanowi.
Nieopisany poranek. Ajuba Szahid Faruk budz si w odzi ich bezsensownej pogoni,
przycumowani do brzegu Padmy-Gangi - i widz, e go nie ma.
- Allah-Allah - jczy Faruk. - apcie si za uszy i bagajcie o lito, zwabi nas w t
topiel i zbieg, to wszystko twoja wina, twoja, Ajubo, tak si na nas zemci za ten twj kawa
z prdem elektrycznym!
...Wznosi si soce. Na niebie dziwne nieznane ptaki. W brzuchach caej trjki gd i
strach jak te myszy: a jelitak, jelitak Mukti Bahini... wzywaj na pomoc rodzicw. Szahid
mia znw sen o owocu granatu. Rozpacz uderza o burty odzi. A w oddali, tu przy linii
widnokrgu niewiarygodna bezkresna olbrzymia zielona ciana, ktra cignie si w prawo i w
lewo a po krace ziemi! Niewysowiony strach: jak to moliwe, czy nas wzrok nie myli, kto
stawia ciany, eby grodzi wiat?... I wtedy Ajuba: - Patrzcie-patrzcie, o Allah! - Bo przez
pole ryowe zmierza ku nim osobliwa pogo w zwolnionym tempie: na przedzie budda z tym
swoim nosem-ograsem rozpoznawalnym na kilometr, za nim tapla si przez poletka ryu
gestykulujcy chop z sierpem, wzburzony Ojciec Czas, po grobli za biegnie kobieta w sari
zebranym midzy nogami, z rozpuszczonym wosem, bagajc krzyczc wniebogosy,
tymczasem mciciel z kos brnie przez zatopiony ry, od stp do gw zbryzgany wod i
botem. Ajuba wykrzykuje folgujc nerwom: - Eh, ten stary cap! Nie mg utrzyma rk z
dala od miejscowych kobiet! No, budda, nie daj si zapa, bo ci urnie oba ograsy! - A
Faruk: - Tylko co wtedy? Jak nam porn budd, to wtedy co? - Wwczas Ajuba-czog
wyrywa rewolwer z kabury. Celuje: obie rce wycignite przed siebie, prbuje opanowa
drenie, naciska: sierp ukiem szybuje w powietrze. I pomau pomau rce wieniaka wznosz
si niby do modlitwy; kolana klkaj w ryowej wodzie; twarz zapada si pod wod, by
dotkn czoem ziemi. Kobieta na grobli wszczyna lament. Ajuba za grozi buddzie: Nastpnym razem zastrzel ciebie. - Ajuba-czog trzsie si jak li. Tylko Czas ley martwy
w polu ryowym.
Jednake bezsensowna pogo trwa nadal, przed nimi niewidoczny wrg, budda ze
swym: - Tdy - i wszyscy czterej wiosuj dalej, na poudnie poudnie poudnie, zabili
godziny, pogubili daty, sami ju nie wiedz, czy kogo goni, czy uciekaj, ale cokolwiek
popycha ich naprzd, przyblia ich coraz bardziej i bardziej do niewiarygodnej ciany zieleni.
- Tdy - nalega budda, i naraz s w rodku, w dungli tak gstej, e historia waciwie nigdy
nie zdoaa si tam wedrze. Sundarbany: wchaniaj ich ywcem.

W Sundarbanach
Powiem prawd: wcale nie ostatni zwodniczy pocig wid nas na poudnie poudnie
poudnie. Z obnaon piersi skadam przed wszystkimi czytelnikami niniejsze owiadczenie:
podczas gdy Ajuba Szahid Faruk nie potrafili rozrni midzy pogoni-za a ucieczk-przed,
budda wiedzia, co robi. Chocia doskonale zdaj sobie spraw, e podsuwam wszelkim
przyszym komentatorom lub jadowitym krytykom (ktrym powiadam: dwukrotnie przedtem
byem wystawiony na dziaanie wowej trucizny; i oba razy okazaem si silniejszy od
toksyn) dalsz amunicj - wskutek przyznania-si-do-winy, wyjawienia-moralnej-podoci,
dowodw-na-tchrzostwo - musz wyzna, e on, budda, wreszcie niezdolny do dalszej
ulegoci w wykonywaniu obowizkw, wzi nogi za pas i zbieg. Zaraony zerajcymdusz robactwem pesymizmu daremnoci wstydu, uszed w ahistoryczn anonimowo
deszczowego lasu, cignc w lad za sob trjk dzieci. Co mam nadziej uwieczni w
marynatach, jak rwnie w sowach: w stan ducha, kiedy nie da si zaprzeczy
konsekwencjom wasnej aprobaty, kiedy przedawkowanie rzeczywistoci rodzi miazmatyczn
tsknot za ucieczk w bezpieczne schronienie snw... Wszake dungla, tak jak wszystkie
kryjwki, przesza - zawioda, a zarazem przerosa - jego oczekiwania.
- Tak si ciesz - komentuje Padma - taka jestem rada, e stamtd zwiae.
Upieram si jednak: nie ja. On. On, budda. Ktry a do wa pozostanie nie-Salimem;
ktry mimo swej ucieczki-przed nadal by odizolowany od przeszoci; chocia ciska w
garci pewn srebrn spluwaczk, co przywara do niczym czaszoka.
Dungla zamkna si za nimi jak grobowiec, a po wielu godzinach coraz bardziej
nucego, lecz mimo to gorczkowego wiosowania po niewiarygodnych labiryntach
sonowodnych kanaw, zwieczonych katedralnymi wprost ukami drzew, Ajuba Szahid
Faruk zgubili cakiem drog; raz po raz zwracali si do buddy, ktry wskazywa: - Tdy - a
nastpnie: - Tam - ale chocia wiosowali zapamitale, niepomni zmczenia, przypuszczalnie
moliwo wydostania si kiedykolwiek z tej gstwiny majaczya im coraz sabiej niby
latarnia upiora; a wreszcie napadli na swojego rzekomo niezawodnego tropiciela i zapewne
dojrzeli ognik wstydu czy te ulgi jarzcy si w jego zwykle mlecznobkitnych oczach;
wtedy Faruk wyszepta pord grobowej zieleni lasu: - Sam nie wiesz. Mwisz byle co. Budda nie przerwa milczenia, ale w tym milczeniu odczytali swj los, skoro wic i on by
przekonany, e dungla wchona ich tak jak ropucha poyka komara, skoro i on by pewien,
e nigdy ju nie zobaczy soca, Ajuba Balocz, Ajuba-czog, zaama si kompletnie i
zapaka jak monsun. Kiedy Faruk i Szahid zobaczyli, e taki osiek ostrzyony na jea ka jak
niemowl, sami potracili zmysy; tote Faruk omal nie wywrci odzi, napadajc na budd,
ktry potulnie znosi wszystkie ciosy, spadajce deszczem na jego pier ramiona rce, a
Szahid musia ze wzgldw bezpieczestwa powali Faruka. Ajuba Balocz paka tak bez
przerwy przez trzy bite godziny albo dni, albo tygodnie, a spad deszcz i zy stay si
zbyteczne; Szahid Dar usysza wasne sowa: - No i widzisz, co rozpta, stary, tym swoim
paczem - dowodzc tym samym, e wszyscy poddaj si ju logice dungli, a to dopiero
pocztek, bo w miar jak magia wieczoru spowijaa nierealno drzew, Sundarbany poczy
rosn w deszczu.
Z pocztku tak byli zajci wylewaniem wody z odzi, e niczego nie zauwayli;
zreszt poziom wody si podnosi, co mogo ich zmyli; ale w ostatnim blasku dnia nie
ulegao ju wtpliwoci, e dungla przybiera na rozmiarach, sile i srogoci; potne korzenie
podporowe olbrzymich, wiekowych namorzynw poyy si niczym we spragnione o
zmierzchu, wsysajc deszcz i pczniejc bardziej ni soniowe trby, a same namorzyny
strzelay tak wysoko w gr, e jak to Szahid Dar pniej okreli, ptaki na ich wierzchokach
mogy pewno piewa wprost do Boga. Licie na czubkach ogromnych palm nipa puciy si
niczym wielkie zielone zoone donie, puchnc w tej nocnej ulewie, a cay las jakby si

pokry strzech; wtedy sypny si owoce nipa, wiksze od najwikszych kokosw, i


przyspieszay gronie spadajc z zawrotnych wysokoci, po czym eksplodoway w wodzie
niczym bomby. Woda deszczowa przepeniaa d; mieli tylko mikkie zielone czapki i star
puszk po ghi do wybierania wody; wraz z zapadniciem nocy, kiedy owoce nipa
bombardoway ich z powietrza, Szahid Dar uzna: - Nie ma co, musimy przybi do brzegu chocia gow mia nabit snem o owocach granatu i przemkno mu przez myl, e moe sen
si wanie sprawdza, aczkolwiek owoce s tu inne.
Kiedy Ajuba siedzia z zaczerwienionymi oczyma zdjty strachem, a Faruk by
wyranie zdruzgotany upadkiem swojego bohatera; kiedy budda uporczywie milcza i tylko
chyli gow, jeden Szahid zachowa zdolno mylenia, bo chocia by przemoknity,
skonany, a z nocnej dungli dobiegay piskliwe odgosy, kadorazowa myl o granacie
mierci rozjaniaa mu przynajmniej czciowo w gowie; tote wanie Szahid nakaza nam,
im, przybi nasz, ich, tonc odzi do brzegu.
Owoc nipa chybi o pi centymetrw, wskutek czego zakotowao si w wodzie i d
przewrcia si do gry dnem; wygramolili si w ciemnociach na brzeg, niosc bro ubrania
nieprzemakalne puszk od ghi nad gowami, po czym wycignli d i nie zwaajc ju na
bombardujce palmy nipa ani na poce si namorzyny zwalili si do przemokej ajby i
zapadli w sen.
Kiedy si obudzili, ociekajc-dygoczc mimo upau, deszcz przeistoczy si w gst
mawk. Cae ciaa oblepiay im omiocentymetrowe pijawki, niemal bezbarwne z braku
wiata sonecznego, lecz na nich jaskrawoczerwone, bo opiy si krwi i teraz jedna po
drugiej eksplodoway na ciaach czterech istot ludzkich, gdy mimo przesytu aroczno nie
pozwalaa im przesta ssa. Krew spywaa po nogach na poszycie lene; wsysaa j dungla i
w ten sposb ich poznawaa.
Kiedy spadajce owoce nipa rozbijay si o poszycie dungli, rwnie ociekay
pynem koloru krwi, czerwonym mlekiem, ktre natychmiast obsiada milion owadw,
cznie z olbrzymimi muchami przezroczystymi tak jak te pijawki. Muchy podobnie
czerwieniay opijajc si mlekiem owocw... zdawao si, e Sundarbany przez ca noc nie
przestaway rosn. Nad wszystkim groway drzewa sundri, od ktrych dungla wzia
nazw; drzewa tak rose, e przekrelay wszelkie nadzieje na dopyw soca. Jak byo nas,
ich czterech, wszyscy opucili d; i dopiero kiedy stanli na twardej nagiej ziemi penej
bladorowych skorpionw i rojcego si kbowiska brunatnych ddownic, uzmysowili
sobie, e trawi ich gd i pragnienie. Deszczowa woda wylewaa si zewszd z lici, tote
podnieli usta ku sklepieniu dungli i pili; moe jednak dlatego, e ta woda omya uprzednio
licie drzew sundri, gazie namorzynw i listowie drzew nipa, wchona po drodze co z
szalestwa dungli, tote pijc zapadali si coraz gbiej w jarzmo owego wiata sinej zieleni,
w ktrym gosy ptakw przypominay skrzyp drewna, a wszystkie we byy lepe. W
zamconym, miazmatycznym za spraw dungli stanie umysu przyrzdzili sobie pierwszy
posiek zoony z owocw nipa i tuczonych ddownic, ktry wywoa u nich tak siln
biegunk, e zmuszali si do ogldania wasnych ekskrementw, aby sprawdzi, czy nie
wypady im z tego wszystkiego kiszki.
Faruk stwierdzi: - Niechybnie zginiemy. - Szahidem jednak owadna przemona
ch przetrwania; otrzsnwszy si bowiem ze zwtpie minionej nocy, nabra przekonania,
e nie tak odejdzie z tego wiata.
Zagubiony w deszczowym lesie, a zarazem wiadom, e monsun zela jedynie
chwilowo, Szahid uzna, i nie ma co szuka std wyjcia, skoro powracajcy monsun moe
w kadej chwili zatopi ich lich d; wedle jego wskazwek zbudowano wic szaas z
nieprzemakalnych paszczy i palmowych lici; a Szahid oznajmi: - Na samych owocach
mamy szans przey. - Dawno ju zapomnieli celu podry; ich pocig rozpoczty daleko
std, w rzeczywistym wiecie, nabra w tym dziwacznym wiecie Sundarbanw znamion

bezsensownej fantazji, co pozwolio im go porzuci raz na zawsze.


I tak oto Ajuba Szahid Faruk i budda poddali si straszliwym fantasmagoriom sennego
lasu. Dni mijay, przeleway si w siebie pod naporem powracajcego deszczu, a oni mimo
chodu febry biegunki trwali przy yciu, ulepszyli szaas za pomoc cignitych niszych
gazi drzew sundri i namorzynw, pili czerwone mleko owocw nipa, nabywali umiejtnoci
przetrwania, jak choby sztuka duszenia wy i rzucania wyostrzonych kijw tak celnie, e
przeszyway rnobarwnym ptakom odek miniowy na wylot. Jednake pewnej nocy
Ajuba przebudzi si w ciemnociach i zobaczy przezroczyst sylwetk chopa z sercem
przedziurawionym kul i z sierpem w rku, ktry patrzy na niego z grobow min, kiedy za
Ajuba usiowa wydosta si z odzi (wcignitej przez nich do rodka pod oson
prymitywnego szaasu), z dziury w sercu chopa spyna bezbarwna ciecz i opryskaa
strzeleck rk Ajuby. Nazajutrz rano Ajuba nie mg ruszy praw rk; zwisaa mu sztywno
u boku jak gdyby wsadzona w gips. Nadaremno Faruk Raszid spieszy z pomoc i sowami
wspczucia; rka tkwia bez ruchu w niewidzialnym fluidzie owej zjawy.
Po tym pierwszym widziadle obsunli si w taki stan umysu, w ktrym byli skonni
uwierzy, e ten las jest zdolny do wszystkiego; co noc zsya im nowe kary, oskarycielskie
oczy on wytropionych przez nich i pojmanych mczyzn, krzyki i mapi szwargot dzieci
pozbawionych ojcw w wyniku ich akcji... a kiedy po raz pierwszy spad na nich w czas
kary, nawet niewzruszony budda musia przyzna tym swoim gosem o miejskim akcencie, e
i on zrywa si noc i widzi, jak las zwiera si nad nim niczym szczki imada, tak e trudno
zapa oddech.
Kiedy ju dungla dostatecznie ich pokaraa - kiedy wszyscy stali si drcymi
cieniami ludzi, ktrymi niegdy byli - zezwolia im na obosieczny luksus nostalgii. Pewnej
nocy Ajuba, ktry popada we wtrne zdziecinnienie prdzej ni ktrykolwiek z jego
towarzyszy i zacz ju ssa swj jedyny ruchomy kciuk, ujrza swoj matk, jak na patrzy i
podsuwa mu pyszne ryowe sodycze swojej mioci; kiedy jednak sign po owe laddu,
matka czmychna i zobaczy, e wspina si po olbrzymim drzewie sundri, po czym buja si
uczepiona za ogon najwyszego konaru: biaa widmowa mapka o twarzy jego matki
odwiedzaa Ajub noc w noc, tote z czasem musia przypomnie sobie o niej co wicej, ni
tylko jej sodkoci: e lubia wysiadywa pord swoich kufrw posagowych, jak gdyby i ona
bya tylko przedmiotem, tylko jednym z darw, jakie ojciec da jej mowi; dopiero w sercu
Sundarbanw Ajuba Balocz zrozumia wasn matk i przesta ssa kciuk. Rwnie Faruk
Raszid mia widzenie. Pewnego dnia o zmierzchu zdawao mu si, e widzi swojego brata, jak
biegnie szalonym pdem przez las, tote uzna, i ojciec nie yje. Przypomnia sobie pewien
zapomniany dzie, w ktrym ojciec, chop, owiadczy jemu i jego szybkonogiemu bratu, e
miejscowy waciciel ziemski, ktry poycza pienidze na trzysta procent, zgodzi si w
zamian za ostatni poyczk wzi jego dusz. - Kiedy zemr - przykaza stary Raszid bratu
Faruka - rozdziaw gb, a wleci w ni moja dusza; wtedy biegnij biegnij biegnij co si w
nogach, bo zamindar bdzie ci ciga! - Faruk, ktry te wstpi na drog gronego regresu,
znalaz w wiadomoci o mierci ojca i w ucieczce brata si, aby porzuci dziecice nawyki
przywoane z pocztku za spraw dungli; przesta paka, kiedy by godny, i wci pyta
dlaczego. Szahida Dara z kolei nawiedzaa mapa o twarzy jego przodka; ale widzia w niej
wycznie ojca, ktry kaza mu zasuy na dobre imi rodziny. Pomogo mu to wszake
odzyska poczucie odpowiedzialnoci, nadszarpnite przez wymogi wojenne suchania-tylkorozkazw; tote magiczna dungla udrczywszy niejako wszystkich trzech ich wasnymi
grzechami prowadzia ich teraz za rk ku nowej dorosoci. Ponadto w nocnym lesie migny
widma nadziei; tyle e nie zdoali ich wyranie dojrze ani poj.
Budda jednak z pocztku nie dostpi poczucia nostalgii. Zacz przesiadywa w
pozycji lotosu pod drzewem sundri; oczy i gow mia jakby puste, a w nocy przesta si
budzi ze snu. Wreszcie las znalaz i na niego sposb; pewnego popoudnia, kiedy deszcz

bbni o drzewa i kipia na nich bbelkami pary, Ajuba Szahid Faruk zobaczyli, jak
siedzcego pod drzewem budd uksi lepy, przezroczysty w i wpuci mu jad w pit.
Szahid Dar zmiady kijem gow wa; budda za odrtwiay od stp do gw
najwidoczniej niczego nie poczu. Oczy mia zamknite. Od tej pory chopcy czekali na
mier czowieka-psa; ale ja byem silniejszy od wowego jadu. Na dwa dni znieruchomia
sztywny jak drzewo, a wzrok mu si skrzyowa, tote budda widzia cay wiat niby w
zwierciadlanym odbiciu, praw stron po lewej; w kocu jednak odpry si, spojrzenie
mlecznej abstrakcji zniko mu z oczu. Wowy jad wstrzykn mi wi z przeszoci, ktra
zacza si wylewa z ust buddy. Kiedy wzrok wrci do normy, sowa popyny tak
swobodnie, jak gdyby naleay do monsunu. onierzyki suchay jak urzeczone opowieci
pyncych z jego ust, poczwszy od narodzin o pnocy, i cigncych si bez ustanku, bo
wracay do wszystkie, co do jednej; wszystkie zagubione historie, te miriady zoonych
procesw, ktre zebrane razem tworz czowieka. Nie mogc si oderwa onierzyki z
rozdziawionymi buziami spijay jego ycie niczym skaon limi wod, kiedy opowiada o
moczcych si bezwiednie kuzynach, o rewolucyjnych pieprzniczkach, o idealnym gosie
swojej siostry... Ajuba Szahib Faruk, ktrzy (niegdy) daliby wszystko, eby stwierdzi, czy
te pogoski odpowiadaj prawdzie; tutaj, w Sundarbanach, nawet si nie zachysnli.
I dalej: o pno rozkwitej mioci i o Damili w sypialni w promieniu wiata.
Dopiero teraz Szahid mrukn: - A wic dlatego, kiedy wszystko wyzna, nie moga znie
jego obecnoci... - Ale budda cignie dalej i wida wyranie, e si zmaga, by przypomnie
sobie co konkretnego, co, co nie chce powrci, co uporczywie mu umyka, tote dochodzi
do koca i nie moe tego odnale, chocia wic zda ju relacj ze witej wojny i wyjawi,
co spado z nieba, mars nie schodzi mu z czoa i nie powraca bogo.
Zapado milczenie; po czym odezwa si Faruk Raszid: - Tyle tego, jar, na jednego
czowieka; tyle za, nie dziwota, e trzyma gb na kdk!
Sama widzisz, Padmo: opowiedziaem ju to wszystko przedtem. Tylko co nie chciao
powrci? Co mimo wyzwalajcego jadu bezbarwnego wa nie chciao pa z moich ust?
Padmo: budda zapomnia, jak si nazywa. (A cilej: swojego imienia.)
Deszcz nie ustawa. Z dnia na dzie podnosi si poziom wody, a zrozumieli, e
musz si zapuci w gb dungli, aby znale wyej pooony ld. Przy tak ulewnym
deszczu d bya bezuyteczna; stosujc si wic nadal do zalece Szahida, Ajuba Faruk i
budda odcignli j jak najdalej od postpujcego nadbrzea, obwizali lin cumownicz pie
drzewa sundri i przykryli ajb limi; po czym, nie majc innego wyjcia, przenieli si dalej
w gstwin niepewnoci dungli.
I oto Sundarbany po raz ktry zmieniy swj charakter; i znw uszy Ajuby Szahida
Faruka przepeniy lamenty rodzin, z ktrych ona chopcy wydarli to, co niegdy, przed
wiekami, okrelali mianem niepodanych elementw; pucili si szalonym pdem w serce
dungli, eby uciec przed oskarycielskimi, cierpitniczymi gosami swoich ofiar; a nocami
upiorne mapy gromadziy si na drzewach i wypiewyway Nasz zoty Bengal: ...O,
matko, jestem biedny, lecz wszystko, co mam, skadam ci u stp. I przejmuje to me serce
rozkosz. Poniewa nie mogli uciec od tej nieznonej tortury nie milkncych gosw, nie
mogli znie ani chwili duej tego brzemienia wstydu, ktry bardzo si teraz nasili pod
wpywem zdobytego-w-dungli poczucia odpowiedzialnoci, trzech onierzykw signo w
kocu po rozpaczliwe rodki. Szahid Dar pochyli si i zaczerpn dwie garci nabrzmiaego
deszczem bota dungli; w przystpie straszliwych halucynacji napcha sobie owego
zdradliwego bota deszczowego lasu do uszu. Za nim Ajuba Balocz i Faruk Raszid rwnie
zatkali sobie uszy botem. Tylko budda nie zatyka sobie uszu (jednego zdrowego, drugiego
ju i tak chorego); jak gdyby chyli gow przed nieuchronnoci wasnego poczucia winy...
Boto sennego lasu, ktre bez wtpienia zawierao rwnie utajon przezroczysto
dunglowych owadw i diabelsko jaskrawopomaraczowych ptasich odchodw, zakazio

uszy trzech onierzykw, tote wszyscy stali si gusi jak pie; chocia wic omijay ich
oskarycielskie pienia dungli, musieli teraz porozumiewa si prymitywnym jzykiem
migowym. Woleli bodaje t chorobliw guchot od niestrawnych sekretw, ktre licie
drzew sundri szeptay im do uszu.
Wreszcie gosy umilky, chocia teraz wycznie budda (i to jednym zdrowym uchem)
je sysza; wreszcie, kiedy czterej wczdzy byli ju na granicy rozpaczy, dungla
przeprowadzia ich przez zason brodatych drzew i ukazaa widok tak bajeczny, e a co ich
chwycio za garda. Nawet budda zacisn rce na spluwaczce. Z jednym zdrowym uchem na
ich czterech wyszli na polan wypenion czarownymi melodiami ptasich treli, a porodku
staa monumentalna witynia hinduska wykuta ongi w gigantycznej skale; na cianach
roztaczone freski mczyzn i kobiet kopulujcych w pozycjach wskazujcych na
nieprzecignion sprawno fizyczn, a czasem wrcz na wysoce komiczn absurdalno.
Nasz kwartet zbliy si do tego cudu nieufnym krokiem. W rodku znaleli nareszcie
wytchnienie od nie ustajcego monsunu, a take grujcy nad wszystkim posg czarnej
taczcej bogini o nie znanym onierzykom z Pakistanu imieniu; budda jednak wiedzia, e
to Kali, podna i grona, z resztkami zotej farby na zbach. Czterej podrnicy zlegli u jej
stp i zapadli w wolny od deszczu sen, ktry zakoczy si okoo pnocy, kiedy to obudzili
si jak na komend i ujrzeli skierowane do siebie umiechy czterech modych dziewczt
niewysowionej wprost urody. Szahid, ktry przypomnia sobie cztery hurysy czekajce na
w ogrodzie kamforowym, z pocztku uzna, e owej nocy dokona ywota; ale hurysy
wyglday do realnie, a sari okrywajce ich nagie ciaa byy podarte i nosiy lady dungli.
Kiedy wic omioro oczu wejrzao w omioro innych oczu, sari rozwinito i zoono w
rwnych kostkach na ziemi; po czym nagie, identyczne cry lasu podeszy do nich, omioro
rk sploto si z omiorgiem rk, osiem ng zczyo si z omioma nogami; pod posgiem
wielorkiej i wielo-nogiej Kali podrni zatracili si w pieszczotach, ktre odczuwao si
do realnie, w pocaunkach i miosnych ksaniach, czuych i bolesnych zarazem, w
zadrapaniach, ktre pozostawiy lady, i zdali sobie spraw, e tego tego tego wanie im byo
trzeba, e za tym bezwiednie tsknili, e przebrnwszy przez zdziecinnienie i dziecice
utrapienia najwczeniejszych dni dungli, przeywszy napr pamici i odpowiedzialnoci
oraz jeszcze dotkliwsze katusze powracajcych oskare, porzucili raz na zawsze swoje
dziecictwo, teraz wic niepomni na rozsdek, skutki i guchot, sowem, niepomni na
wszystko, oddali si bez nijakiego pomylunku czterem identycznym piknociom.
Po tej nocy nie mogli si oderwa od wityni, chyba e w poszukiwaniu jedzenia, a
co noc nadobne kobiety ich najbardziej wymarzonych snw powracay w milczeniu, bez
sowa, zawsze nieskazitelnie czyste w swoich sari, i nieodmiennie doprowadzay zbkany
kwartet do niewiarygodnego, zharmonizowanego szczytu rozkoszy. aden z nich nie
wiedzia, jak dugo to trwa, bo w Sundarbanach czas mija wedle nieznanych regu, wreszcie
jednak nadszed dzie, w ktrym spojrzeli po sobie i zrozumieli, e sami staj si
przezroczyci, e mona ju przejrze ich ciaa na wylot, chocia jeszcze nie cakiem
wyranie, jeszcze mtnie, jakby si patrzyo przez sok mango. Zatrwoeni pojli, e to ostatni
i najgorszy fortel dungli, mianowicie e dostarczajc im rozkoszy dungla ich otumania, tak
aby wcielali w ycie wasne sny, kiedy wic wysczay si z nich marzenia senne, oni sami
stawali si rwnie puci w rodku i przezroczyci jak szko. Teraz budda uprzytomni sobie,
e bezbarwno owadw, pijawek i wy moga si wiza raczej z grabie dokonywan na
ich owadziej, pijawkowej, wowej wyobrani ni z brakiem wiata sonecznego...
przebudzeni jakby po raz pierwszy z szoku przezroczystoci, spojrzeli na wityni nowym
okiem, zobaczyli wielkie ziejce szczeliny w litej skale, zdali sobie spraw, e potne bloki
mog si lada chwila rozstpi i pogrzeba ich na wieki; wtedy to w mrocznym kcie
opuszczonej wityni dostrzegli resztki zapewne czterech niewielkich ognisk - starodawne
popioy, wypalone lady w kamieniu - a moe czterech stosw caopalnych; porodku

kadego z tych czterech palenisk sczerniay, strawiony przez ogie stosik nienaruszonych
koci.
Jak budda opuci Sundarbany: kiedy ratowali si ucieczk ze wityni do odzi,
rozpta si nad nimi las iluzji, w swej ostatniej i najbardziej przeraajcej sztuczce; ledwie
dobiegli do odzi, dopad ich najpierw oskot z oddali, po czym huk, ktry zdoa si
przedrze nawet do oguszonych botem uszu, odcumowali wic d i skoczyli do niej jak
szaleni, lecz wtem nadesza fala i ju byli zdani na ask wd, ktre zdruzgotayby ich ani
chybi o drzewa sundri, nipa bd namorzyny, tyle e przypyw unis ich wzburzonymi
brunatnymi kanaami, a las ich niepokoju mign im tylko niczym wielka zielona ciana,
zupenie jakby dungla znudzona swymi zabawkami wyrzucaa ich bezceremonialnie ze
swojego terytorium; unoszeni-na-falach, pchani dalej i dalej niewyobraaln si fal,
podskakiwali aonie wrd zwalonych konarw i zrzuconych skr wy wodnych, a na
ostatku wyprysnli z odzi, kiedy fala odpywu rozbia j o pniak drzewa, i znaleli si na
zatopionym polu ryowym, w wodzie po pas, ale ywi, wydaleni z serca dungli snw, do
ktrej si skryem w nadziei na spokj, a znalazem zarwno mniej, jak i wicej, z powrotem
w wiecie wojsk i dat.
Kiedy wynurzyli si z dungli, by padziernik 1971 roku. I musz przyzna (chocia
w moim odczuciu ten fakt umacnia tylko moje zdumienie nad onglujc czasem magi tego
lasu), e w owym miesicu nie zanotowano takiej fali przypywu, chocia przeszo rok
wczeniej powodzie istotnie zniszczyy tamten rejon.
W nastpstwie Sundarbanw upomniao si o mnie moje dawne ycie. Nic dziwnego:
nie ma ucieczki od dawnych wizw. Tym, kim si byo, tym si na zawsze pozostanie.
W roku 1971 trzej onierze i ich tropiciel znikli na siedem miesicy z powierzchni
wojny. W padzierniku natomiast, kiedy deszcze ustay, a oddziay partyzanckie Mukti
Bahini zaczy nka pakistaskie posterunki nadgraniczne; kiedy snajperzy Mukti Bahini
kadli trupem zarwno onierzy, jak i pomniejszych funkcjonariuszy, nasz kwartet wychyn
z niewidzialnoci i nie majc na dobr spraw wyboru usiowa si poczy z gwnymi
siami Zachodnio-Pakistaskich oddziaw okupacyjnych. Indagowany pniej budda zawsze
tumaczy wasne zniknicie baamutn historyjk o zabdzeniu w dungli pord drzew,
ktrych korzenie oplatay czowieka niczym we. Mia zapewne szczcie, e nigdy nie
przesuchiwali go oficerowie z jego macierzystej armii. Ajuba Balocz, Faruk Raszid i Szahid
Dar te nie zostali poddani takim przesuchaniom; ale ich przypadek by zgoa odmienny,
gdy nie pozostali przy yciu do dugo, by ktokolwiek mg ich wypytywa.
...W opustoszaej wiosce penej krytych strzech chat z bota okadanych ajnem - w
porzuconej siedzibie, z ktrej ucieky nawet kury - Ajuba Szahid Faruk opakiwali swj los.
Oguchli wskutek dziaania jadowitego bota deszczowego lasu, co zaczo im teraz bardzo
doskwiera, skoro obelywe gosy dungli przestay ju wisie w powietrzu, wydawali z
siebie, jeden przez drugiego, skowyt, a aden adnego nie sysza; budda wszak musia
wysuchiwa ich wszystkich: Ajuby, ktry sta w ogooconym pokoju zwrcony twarz do
kta, z wosami wpltanymi w pajczyn, i wykrzykiwa: - Moje uszy, moje uszy, jakby mi w
rodku brzczay pszczoy; Faruka, ktry woa zaczepnie: - A czyja to niby wina? Kto mia,
do cholery, wszystko wywszy tym swoim nochalem? Kto powtarza: Tdy i tdy? I kto, kto
w to uwierzy? W te dungle, witynie i przezroczyste we? Co za historia, o Allah, budda,
powinnimy ci zastrzeli tu-i-teraz! - Tymczasem Szahid cicho si dopomina: - Jestem
godny. - Po powrocie do rzeczywistego wiata zapominali nauczk, jak daa im dungla.
Zatem Ajuba: - Moja rka! O, Allah, czowieku, uscha mi rka! Tamten duch wla mi
to paskudztwo...!
Zatem Szahid: - Dezerterzy, powiedz, z pustymi rkami, bez winia, i to po tylu
miesicach! O, Allah, moe i sd wojskowy, jak mylisz, budda?
Zatem Faruk: - Ty bkarcie, widzisz, do czego nas doprowadzi! O, Boe, tego ju za

wiele, nasze mundury, same strzpy-i-achmany jak u ebrakw! Pomyl tylko, co nasz
brygadier... i ten Nadmuddin... kln si na gow matki, e to nie ja... nie jestem tchrzem!
Co to, to nie.
Na co Szahid, ktry zabija mrwki i zlizuje je z doni:
- Jak tu si zreszt przyczy? A bo to wiadomo, gdzie oni s i czy w ogle gdzie s?
Przecie sami widzielimy i syszelimy, jak Mukti Bahini, pif! paf!, strzelaj ze swoich
kryjwek i czowiek pada martwy! Martwy jak ta mrwka!
Ale Faruk te si rozgada:
- I to nie tylko mundury, czowieku, ale i wosy! Czy to wojskowe ostrzyenie? Te
dugie pira, co si krc za uszami jak jakie robaki? W sam raz babskie wosy! O, Allah,
zabij nas na mier... pod cian i pif! paf! sami si przekonacie!
Teraz jednak Ajuba-czog si uspokaja; Ajuba podpiera twarz rk; Ajuba przemawia
cicho do siebie: - O, dolo, ty dolo. Miaem si bi z tymi cholernymi wegetarianami,
hindusami. A tu masz, co zupenie innego. adna mi historia.
Jest ju listopad; posuwali si pomau na pnoc pnoc pnoc, obok fruwajcych
gazet pokrytych dziwacznym pismem z zakrtasami, przez puste pola i opuszczone osady,
czasem minli jak starowin z tobokiem na kiju przez rami albo grup omiolatkw z
wygodniaym spojrzeniem rozdygotanym w oczach i grob noy po kieszeniach,
wysuchujc, jak to Mukti Bahini sun niewidocznie po dymicej ziemi, jak to kule nadlatuj
z bzykiem niczym pszczoy nie-wiadomo-skd... i wtedy si zaamali, a Faruk oznajmi:
- To przez ciebie, budda... o, Allah, ty cudaku z bkitnymi lepiami cudzoziemca, o,
Boe, jar, ale ty cuchniesz!
Wszyscy cuchniemy: Szahid, ktry rozgniata wanie skorpiona (obut w znoszone
buciory pit) na brudnej pododze porzuconej chaty; Faruk, ktry szuka bezsensownie noa,
eby si ostrzyc; Ajuba, ktry wtula gow w kt chaty, gdy tymczasem pajk azi mu po
czaszce; no i budda tak samo: budda, ktry cuchnie jak diabli, ciskajc w prawym rku
zaniedzia srebrn spluwaczk, i usiuje sobie przypomnie wasne imi. Lecz przychodz
mu do gowy jedynie przezwiska: Smark, Plamolicy, yso, Kinol, Okruch Ksiyca.
...Siedzia w pozycji lotosu pord skowyczcej burzy strachu swoich towarzyszy,
prbujc sobie ze wszystkich si przypomnie; ale bez skutku. W kocu budda cisn
spluwaczk na klepisko i wykrzykn do guchych jak pie uszu: - Co za NIE-SPRA-WIEDLI-WO!
Na
zgliszczach
wojny
odkryem
sprawiedliwo-i-niesprawiedliwo.
Niesprawiedliwo mierdziaa jak cebula; jej ostry zapach napenia mi oczy zami. Spowity
cierpkim aromatem niesprawiedliwoci przypomniaem sobie, jak Damila piewaczka
nachylia si nad szpitalnym kiem - czyim? Jakiego imienia? - a wojskowe gwiazdki-iordery rwnie tam byy - jak moja siostra - nie, nie moja siostra! jak ona - jak ona
powiedziaa: - Bracie, musz jecha, eby piewa w subie ojczyzny; odtd wojsko si tob
zajmie, wyrczy mnie i zajmie si tob jak naley. - Twarz miaa zasonit; ale za biaozotym brokatem wyniuchaem jej umiech zdrajczyni; przez mikk zwiewn tkanin zoya
mi na czole pocaunek zemsty; i wtedy ta, ktra zawsze braa straszliwy odwet na tych, co j
najbardziej kochali, porzucia mnie na troskliw pastw orderw-i-gwiazdek... a po
zdradzieckim gecie Damili przypomniaem sobie ostracyzm, jaki dawno temu
przecierpiaem na rozkaz Evie Burns; no i wygnania, oszustwa z piknikami; a take wszystkie
niebotyczne gry nieprawdopodobnych wydarze nkajcych mnie od zarania; opakiwaem
wic teraz nos-ogras, plamy-na-twarzy, kabkowate nogi, rogate skronie, mnisi tonsur,
utrat palca, jedno-chore-ucho oraz otpiajc, w-ciemi-bijc spluwaczk; szlochaem ju
na caego, ale i tak imi nie chciao do mnie wrci, tote powtarzaem: - Niesprawiedliwo;
niesprawiedliwo; NIESPRAWIEDLIWO! - Wtedy, o dziwo, Ajuba-czog wylaz z kta;
moe przypomniao mu si wasne zaamanie w Sundarbanach, kucn przede mn i obj

mnie jedyn zdrow rk za szyj. Przyjem ten gest otuchy; wypakiwaem mu si w


koszul; a raptem nadleciaa ku nam z bzykiem pszczoa; kiedy tak siedzia w kucki, plecami
do nie oszklonego okna chaty, co przeszyo z wizgiem rozgrzane powietrze; kiedy
powiedzia: - No, budda, daj spokj, budda, ju, ju! - i kiedy inne pszczoy, pszczoy
guchoty, bzyczay mu w uszach, co go udlio w szyj. Z gbi garda wyda bulgoczcy
gos i zwali si caym ciarem na mnie. Gdyby nie obecno Ajuby Balocza, kula snajpera,
ktra zabia mojego towarzysza, przeszyaby mi gow na wylot. Swoj mierci ocali mi
ycie.
Zapominajc o dawnych upokorzeniach; odkadajc na bok sprawiedliwo-iniesprawiedliwo oraz na-co-nie-ma-ju-ratunku-trzeba-znie-to-bez-frasunku wyczogaem
si spod trupa Ajuby-czogu, podczas gdy Faruk: - O, Boe, O, Boe, O! - a Szahid: - O,
Allah, nie wiem nawet, czy mj karabin zechce... - Na co znw Faruk: - O, Boe, O! O, Boe,
nie wiadomo, gdzie ten ajdak jest...! - Ale Szahid tak jak onierze na filmach rozpaszcza si
przy cianie obok okna. W tych pozycjach: ja na pododze, Faruk przykucnity w kcie.
Szahid przylepiony do ciany z ajna: czekalimy bezradnie, co te z tego wyniknie.
Drugiego strzau nie byo; pewno snajper, nie znajc rozmiarw oddziau ukrytego w
lepiance, po prostu strzeli i uciek. Wszyscy trzej pozostalimy w chacie przez ca dob, a
ciao Ajuby Balocza zaczo si domaga posugi. Zanim stamtd odeszlimy, znalelimy
kilofy i pogrzebalimy go... Tote pniej, kiedy nadeszy wreszcie wojska indyjskie, Ajuba
Balocz nie mg ich przywita swoj teori o wyszoci misa nad rolinami; Ajuba nie
poszed ju do ataku z okrzykiem: - Ka-dang! Ka-bam! Ka-bum!!
Moe to i lepiej...Gdzie w grudniu nasza trjka pedaujca na skradzionych rowerach
dotara na pole, z ktrego pod horyzontem wida byo Dhak; pole o tak osobliwym plonie i
tak mdlcym zapachu, e nie potrafilimy si utrzyma na siodekach. Zsiedlimy wic, eby
nie spa, i wstpilimy na ten straszliwy an.
Krcia si po nim ludzka hiena, chop pogwizdujcy przy pracy, z olbrzymim
workiem jutowym na plecach. Pobielae kykcie rki ciskajcej worek zdradzayjego
determinacj; pogwizdywanie, przenikliwe, lecz bez melodii, wskazywao na to, e chop
musi sobie dodawa otuchy. Gwizd nis si echem po polu, odbijajc si od rozrzuconych
hemw, dudnic gucho o adownice zatkanych botem karabinw, tonc bez ladu w
poniewierajcych si buciorach tych dziwnych, przedziwnych plonw, ktrych zapach,
niczym zapach niesprawiedliwoci, napeni a oczy buddy zami. Plony byy martwe, raone
jak nieznan zaraz... a wikszo z nich, cho nie wszystkie, bya odziana w mundury
wojsk Zachodniego Pakistanu. Poza tym gwizdem dobiega stamtd jedynie odgos
przedmiotw wrzucanych do chopskiego wora upw: skrzanych pasw, zegarkw, zotych
plomb, oprawek okularw, menaek, manierek, butw. Chop zobaczy nadchodzcych i
puci si do nich biegiem, z przymilnym umiechem, trajkoczc przypochlebnym gosem,
ktrego tylko budda musia wysucha. Faruk i Szahid patrzyli szklanym wzrokiem na pole, a
chop oddawa si wyjanieniom.
- Jakowa strzelanina! Pif! Paf! - Wycelowa praw rk niby pistoletem. Mwi zym,
kolawym hindi. - U, pany! Indie tu przyszy, moje pany! U, tak! U, tak. - Na caym polu
plony nasczay gleb uyniajcym szpikiem kostnym, a on cign: - Ja nie strzela, moje
pany. U, nie. Mam ja nowiny, u, i to jakie! Indie przyszy! Dessor pado z kretesem, moje
pany; za jeden-cztery dni pjdzie Dhaka, tak-czy-nie? - Budda sucha; oczy buddy patrzyy
poza chopem na pole. - Takowe dziwy, mj panie! Indie! Maj jednego takiego mocarnego
onierza, co ci zabija szeciu chopa na raz, amie szyje chrup-chrup midzy kolanami, moje
pany! Kolanami, dobrze mwi? - Uderzy si we wasne kolana. - Samem widzia, moje
pany. Tymi oczy, u, tak! Wojuje zasi nie strzelb i nie mieczem. Capnie tylko kolanami i
sze karkw leci chrup-chrup. U, Boe. - Szahid wymiotowa na pole. Faruk Raszid zapuci
si na sam koniec i wpatrywa si w zagajnik drzew mango. - Jeden-dwa tygodnie i po

wojnie, moje pany! Wszystkie wrc. Tera to poszy, ale ja nie, moje pany. Przyszy
onierze, szukay Bahini i zabiy wiela, wiela, w tem i mojego syna. U, tak, pany, u, tak to
tak. - Oczy buddy zaszkliy si i zaszy mg. Z oddali dochodzi oskot cikiej artylerii.
Dymy kolumnami szy prosto w bezbarwne grudniowe niebo. Dziwne plony leay spokojnie,
nie targane wiatrem... - Ostan si tu, moje pany. Tu znam nazwania ptakw i rolin. U, tak. Z
imienia jestem Deszmukh; z profesji handlarz galanteri. Sprzedaj rne cudeka. Da?
Mam lek na zaparcia, psia go ma, jaki dobry, u, tak. Czy lepiej da taki zegarek, co to si
wieci po ciemku? Te mam. A i ksik, u, tak, i takie tam zabawki do psikusw, jako ywo.
Dawniej to byem synny w Dhace. U, tak, jako ywo. Nie strzelajta.
Handlarz galanteri papla bez ustanku, oferowa na sprzeda towar po towarze, na
przykad magiczny pas, ktry pozwoli noszcemu mwi w jzyku hindi: - Mam go jak raz na
sobie, no i co, mj panie, mwi akuratnie, tak czy nie? Wiela induskich onierzy kupuje,
gadaj tylema jzykami, bo ten pas to dar boski od samego Boga! - a zauway, co budda
trzyma w rku. - U, panie! Jeden majstersztyk! Toto srebro? Toto klejnoty? Dajcie dla mnie;
ja wam za to radio, aparat do zdj, prawie e na chodzie, mj panie! Dobry interes, psia go
ma, przyjacielu. Za sam jedn spluwaczk, opaca si, psia go ma. U, tak. U, tak, mj
panie, ycie musi i naprzd; handel musi i, mj panie, le gadam?
- Opowiedz mi jeszcze - odezwa si budda - o tym onierzu z kolanami.
Ale teraz znw bzyczy pszczoa; w oddali, w samym kocu pola kto pada na kolana;
czyje czoo dotyka ziemi niby w modlitwie; a na polu jeden z plonw, ktry by do ywy,
by odda strza, te nieruchomieje. Szahid Dar woa po imieniu:
- Faruk! Faruk, stary! Lecz Faruk nie odpowiada.
Sporo pniej, kiedy budda snu reminiscencje z wojny swojemu wujowi Mustafie,
opowiedzia, jak to brn przez pole sczcego si szpiku kostnego ku swojemu powalonemu
towarzyszowi; i jak dugo przedtem, nim dotar do pogronego w modlitwie trupa Faruka,
omal nie wdepn na najwikszy sekret pola.
Na rodku pola pitrzya si piramidka. aziy po niej mrwki, ale nie byo to
mrowisko. Piramidka miaa sze stp i trzy gowy, a midzy nimi kbowisko zoone z
kawakw tuowi, strzpw mundurw, tasiemcw kiszek i odamkw strzaskanych koci.
Piramidka bya jeszcze ywa. Jedna z trzech gw miaa lepe lewe oko, pozostao po
zatargu z dziecistwa. Inna miaa wosy grubo wysmarowane pomad. Trzecia za bya
najdziwniejsza: miaa gbokie wklnicia w miejscu skroni, wklnicia, ktre mogy
pozosta po kleszczach pooniczych, gdyby te trzymay j zbyt mocno przy porodzie... i
wanie trzecia gowa przemwia do buddy:
- Cze, stary - powiedziaa. - Co ty tu, jak rany, porabiasz?
Szahid Dar zobaczy, e piramida onierzy wroga najwyraniej rozmawia z budd;
Szahid w przypywie irracjonalnej energii rzuci si na mnie i przydusi do ziemi ze sowami:
- Kim tyjeste? Szpiegiem? Zdrajc? Czym? Skd oni wiedz, kim ty...?
Natomiast Deszmukh, handlarz galanteri, miota si aonie koo nas:
- U, pany! Do tu byo bijatyki. Upraszam si, bdta ju normalne, moje pany. U,
Boe.
Nawet gdyby Szahid mg mnie dosysze, nie potrafibym mu wtedy powiedzie
tego, co, jak pniej stwierdziem, musiao by prawd: e celem tej caej wojny byo
ponowne poczenie mnie z moim dawnym yciem, zetknicie mnie na powrt z dawnymi
kolegami. Sam Manekszaw maszerowa na Dhak, eby si spotka ze swoim starym druhem,
Tygrysem; a tryby powiza obowizyway nadal, bo na polu sczcego si szpiku kostnego
usyszaem o poczynaniach kolan i powitaa mnie umierajca piramida gw; w Dhace za
miaem jeszcze spotka Parwati-czarodziejk.
Kiedy Szahid si uspokoi i ze mnie zszed, piramida nie bya ju w stanie doby z
siebie gosu. Pniej tego samego popoudnia podjlimy wdrwk do stolicy. Deszmukh,

handlarz galanteri, woa radonie za nami:


- U, pany! U, moje biedne pany! Kto wie, kiedy to czek umrze? I kto to, moje pany,
wie dlaczego?

Sam i Tygrys
Niekiedy gry musz si poruszy, eby starzy kompani znw si mogli spotka. 15
grudnia 1971 roku, w stolicy dopiero co wyzwolonego pastwa Bangladesz, Tygrys Nijazi
podda si swojemu staremu kamratowi, Samowi Manekszawowi; tymczasem ja poddaem si
uciskom dziewczyny z oczyma jak spodki, z koskim ogonem jak dugi czarny lnicy sznur
i z ustami, ktre si jeszcze wwczas nie ukaday w co, co miao si pniej przerodzi w
charakterystyczny dla niej ryjek. Spotkania te nie przyszy atwo; w hodzie wic tym
wszystkim, ktrzy je umoliwili, przerw na chwil opowie, eby wyoy wszystkie jak
i dlaczego.
Twierdz stanowczo i dobitnie: gdyby Jahja Chan i Z.A. Bhutto dogadali si w kwestii
zamachu stanu dnia 25 marca, nie wysano by mnie samolotem do Dhaki w ubraniu
cywilnym; ani te wedle wszelkiego prawdopodobiestwa genera Tygrys Nijazi nie bawiby
w grudniu w tym miecie. I dalej: interwencja indyjska w sporze o Bangladesz rwnie
stanowia wynik interakcji wielkich si. Moe gdyby dziesi milionw ludzi nie przekroczyo
granic Indii, zmuszajc rzd w Delhi do wydawania 200 000 000 dolarw miesicznie na
obozy uchodcw - caa wojna roku 1965, ktrej ukrytym celem byo zgadzenie mojej
rodziny, kosztowaa jedynie 70 000 000 dolarw! - wojska indyjskie pod dowdztwem
generaa Sama nigdy by nie przekroczyy granic w przeciwnym kierunku. Ale Indie
wkroczyy te i z innych powodw: jak miaem si dowiedzie od kuglarzy komunistw,
zamieszkaych w cieniu delhijskiego Meczetu Pitkowego, sarkar w Delhi by wielce
zaniepokojony malejcym wpywem Ligi Awami Mudiba, a take rosnc popularnoci
rewolucyjnych Mukti Bahini; Sam i Tygrys spotkali si w Dhace, eby zapobiec umocnieniu
si wadzy Bahini. Gdyby wic nie Mukti Bahini, Parwati-czarodziejka mogaby wcale nie
towarzyszy oddziaom indyjskim w ich kampanii wyzwalania... Ale i to nie wyjania
wszystkiego. Trzecim powodem interwencji indyjskiej by strach, e zamieszki w
Bangladeszu, nie stumione w zarodku, przenios si wzdu granicy do Bengalu
Zachodniego; zatem Sam i Tygrys, a take Parwati i ja zawdziczamy przynajmniej w pewnej
mierze nasze spotkanie co bardziej wichrzycielskim elementom w polityce Bengalu
Zachodniego: poraka Tygrysa stanowia jedynie pocztek kampanii przeciwko lewicy w
Kalkucie i w jej okolicach.
Tak czy owak, Indie wkroczyy; co za do tempa ich wkroczenia - gdy zaledwie w
trzy tygodnie Pakistan straci poow marynarki wojennej, jedn trzeci wojsk ldowych,
jedn czwart si powietrznych, a wreszcie po kapitulacji Tygrysa przeszo poow ludnoci naleaoby raz jeszcze podzikowa Mukti Bahini; gdy nie rozumiejc bodaj w caej swej
naiwnoci, e napa indyjska stanowi tyle manewr taktyczny przeciwko nim, co wyzwanie
przeciwko siom Zachodnio-Pakistaskich oddziaw okupacyjnych, Bahini dostarczaa
generaowi Manekszawowi informacji na temat ruchw wojsk pakistaskich oraz sabych i
silnych punktw Tygrysa; dziki nale si rwnie panu Czou En-Lajowi, ktry odmwi
(mimo zabiega Bhutta) udzielenia Pakistanowi pomocy materialnej w wojnie. Z braku
chiskiej broni Pakistan stan do walki wyposaony w amerykaskie karabiny, amerykaskie
czogi i samoloty; prezydent Stanw Zjednoczonych, sam jeden na caym wiecie, uzna za
stosowne przychyli si ku Pakistanowi. Kiedy Henry A. Kissinger debatowa nad spraw
Jahji Chana, tene sam Jahja w tajemnicy organizowa synne wizyty pastwowe prezydenta
w Chinach... zatem wielkie siy sprzysigy si przeciwko mojemu ponownemu spotkaniu z
Parwati i Sama z Tygrysem; mimo jednak przychylnoci prezydenta, zaledwie w trzy
tygodnie byo po wszystkim.
W nocy 14 grudnia Szahid Dar i budda kryli po przedmieciach okupowanego
miasta Dhaka; z tym, e nos buddy (jak zapewne pamitasz) potrafi wyniucha wicej ni
ktokolwiek inny. Kierujc si nosem, ktry wyczuwa zarwno bezpieczestwo, jak i

niebezpieczestwo, przedarli si przez linie indyjskie i pod oson nocy wkroczyli do miasta.
Kiedy tak ukradkiem przemykali wyludnionymi ulicami, wyjwszy tu i wdzie nielicznych
godujcych ebrakw, Tygrys przysiga, e bdzie walczy do ostatniego onierza; ale
zaraz nazajutrz si podda. Jedno nie jest pewne: czy ten ostatni onierz z wdzicznoci
przyj wasne ocalenie, czy te ubolewa nad tym, e omina go szansa wejcia do
kamforowego ogrodu.
Wrciem wic do miasta, gdzie, w owych ostatnich godzinach przed ponownymi
spotkaniami, Szahid i ja ujrzelimy wiele nieprawdziwych, zgoa niemoliwych rzeczy, bo
nasi chopcy nigdy, przenigdy nie dopuciliby si takich wybrykw; widzielimy jajogowych
mczyzn w okularach, jak ich rozstrzeliwano w bocznych uliczkach, widzielimy
inteligencj miasta masakrowan setkami, ale to nie bya prawda, bo prawd by nie moga,
Tygrys to przecie porzdny chop, no i nasi dawanowie wartali dziesiciu babu, brnlimy
przez t niemoliw halucynacj nocy, kryjc si po bramach, gdy poary rozkwitay jak
kwiaty, co mi przypomniao, jak Mosina Mapka podpalaa niegdy buty, eby przycign
cho odrobin uwagi, widzielimy podernite garda chowane w bezimiennych mogiach, a
Szahid uderzy w swoje: - Nie, budda, co takiego, o, Allah, czowiek nie wierzy wasnym
oczom, nie, to nieprawda, jake to, budda, powiedz, co to mi zasnuo oczy? - Wreszcie budda
przemwi, wiadom, e Szahid i tak nie usyszy: - O, Szahida - powiedzia odsaniajc gbi
swojej wybrednoci - trzeba czasem wybiera, co si chce widzie, a czego nie; odwracaj
wzrok, odwracaj od tego wzrok. - Szahid jednak wpatrywa si w majdan, na ktrym kuto
bagnetami lekarki, zanim je zgwacono, a potem jeszcze raz gwacono je przed
rozstrzelaniem. Za nimi i nad nimi spokojny biay minaret meczetu patrzy lepo z wysoka na
t scen.
Wtedy budda jakby do siebie powiedzia: - Czas pomyle o wasnej skrze; Bg
raczy wiedzie, po co tu wrcilimy.
Budda wszed do bramy opuszczonego domu, pknitej, obacej skorupy budynku,
w ktrym niegdy miecia si herbaciarnia, warsztat naprawy rowerw, burdel i niewielki
podest, gdzie zasiadywa pewno miejski notariusz, bo znajdowao si tam niskie biurko, a na
nim pozostawiona para okularw w poprawkach, porzucone pieczcie i znaczki, co dawniej
pozwalay mu by kim wicej, ni tylko byle starcem - znaczki i pieczcie czyniy ze
arbitra prawdy i nieprawdy. Notariusza wszake tam nie byo, nie mogem go wic poprosi o
weryfikacj biecych wydarze, nie mogem zoy zeznania pod przysig; natomiast za
jego biurkiem na macie leaa luna szata, co jakby delaba, tote bezzwocznie zdjem
mundur wraz z odznak suki oddziaw KUTIA i staem si anonimowym obywatelem,
dezerterem, w miecie, ktrego jzykiem nie wadaem.
Szahid Dar zosta jednak na ulicy; o pierwszym brzasku poranka przypatrywa si
onierzom pierzchajcym od-tego-czego-adn-miar-nie-mogli-popeni; i wtedy nadlecia
granat. Ja, budda, nadal bawiem w pustym budynku; Szahid za sta nie osonity murem.
Nie wiadomo, dlaczego jak kto; ale granat z pewnoci zosta rzucony. W ostatnim
momencie swojego nie przepoowionego ycia Szahid poczu nieodpart ch spojrzenia do
gry... ju pniej, na poddaszu muezzina powiedzia buddzie: - Ale to dziwne, o, Allah, ten
owoc granatu w mojej gowie, ot tak, wikszy i janiejszy ni kiedykolwiek przedtem, wiesz,
budda, jak arwka, Allah, co byo robi, patrzyem! - Bo to i prawda, wisia tam nad jego
gow granat z jego snw, wisia tu nad gow, spada spada, wybuch na wysokoci pasa,
a Szahidowi zmioto nogi w inn dzielnic miasta.
Kiedy do niego dobiegem, Szahid mimo tego przepoowienia by przytomny i
wskazywa w gr: - Zanie mnie tam, budda, bo chc bo tak chc - no wic wtaszczyem
pozosta z niego poow chopaka (zatem wzgldnie lekkiego) wskimi spiralnymi schodami
na szczyt spokojnego biaego minaretu, gdzie Szahid bekota o arwkach, a obok czerwone i
czarne mrwki walczyy o zdechego karalucha, toczc bj w wyobieniach-po-kielni na

krzywo zalanej betonowej posadzce. W dole, pord zwglonych domw, tuczonego szka i
mgieki dymu wyazili podobni mrwkom ludzie, szykujc si do pokoju; mrwki jednak
zlekcewayy mrwkopodobne istoty i walczyy dalej. Budda za sta cicho, rozglda si
mlecznym wzrokiem, ustawiwszy si midzy grn poow Szahida a jedynym meblem tego
orlego gniazda, mianowicie niskim stolikiem, na ktrym sta gramofon podczony do
gonika. Chronic swojego przepoowionego druha przed rozwiewajcym zudzenia
widokiem zmechanizowanego muezzina, ktrego wezwanie do modlitwy wydawao zawsze
skrzek w tych samych miejscach, wyj z fad swojej bezksztatnej szaty byszczcy
przedmiot i obrci mleczny wzrok na srebrn spluwaczk. Zanurzony w kontemplacji
przey niemae zaskoczenie, kiedy rozleg si krzyk; spojrza w gr i zobaczy porzuconego
karalucha. (Krew ciekaa po wyobieniach; mrwki zwchawszy ten ciemny, lepki trop
przybyy do rda wycieku i Szahid dozna furii widzc, e pad ofiar nie jednej, lecz dwch
wojen.)
Spieszc z pomoc, taczc po mrwkach, budda trci okciem wcznik; uruchomi
tym samym system naganiajcy i pniej nikt z tam obecnych nie mg zapomnie, jak to
meczet krzykiem obwieci straszliw agoni wojny.
Po chwili cisza. Gowa Szahida osuna si na piersi. A budda ze strachu przed
wykryciem przesta si zajmowa spluwaczk i zbieg na d, kiedy wojska indyjskie
wkraczay do miasta; zostawiwszy Szahida, ktry przesta si ju liczy, eby asystowa
mrwkom w pokojowym bankiecie, wyszedem na poranne ulice powita generaa Sama.
Na szczycie minaretu wpatrywaem si mlecznym wzrokiem w spluwaczk; ale gowa
buddy nie bya pusta. Zawieraa trzy sowa, ktrych grna poowa Szahida te nie przestawaa
powtarza a do incydentu z mrwkami: te same trzy sowa, ktre niegdy, zalatujc cebul,
przyprawiy mnie o zy na ramieniu Ajuby Balocza, a do incydentu z bzyczc pszczo... Co za niesprawiedliwo - pomyla budda, po czym ju jak dziecko, w kko: - Co za
niesprawiedliwo - i tak bez koca.
Szahid speniajc najbardziej pobone yczenie ojca, zasuy wreszcie na swoje imi;
budda za nadal nie mg sobie przypomnie wasnego.
Jak budda odzyska wasne imi:
Pewnego razu, dawno temu, w innym dniu niepodlegoci cay wiat by szafranowozielony. Tego za ranka wszystko mienio si zieleni, czerwieni i zotem. W miastach
okrzyki: Dai Bangla! - Kobiety w gos wypiewyway: Nasz zoty Bengal, co przejmowao
im serca rozkosz... a w centrum miasta, na podium wasnej poraki genera Tygrys Nijazi
czeka na generaa Manekszawa. (Szczegy biograficzne: Sam by parsem. Pochodzi z
Bombaju. Bombajczycy mieli wic dzie chway.) Budda w swojej bezksztatnej anonimowej
szacie, otoczony wiwatujcym tumem pord zieleni, czerwieni i zota; i wtedy wkroczyy
Indie. Indie z Samem na czele.
Czy by to pomys generaa Sama? Czy moe wrcz Indiry? - Zbywajc milczeniem te
jaowe pytania odnotuj tylko, e wejcie wojsk indyjskich do Dhaki byo czym znacznie
wicej ni tylko wojskow defilad; jak przystao na zwycistwo, byo zwieczone
girlandami pokazw ubocznych. Do Dhaki przylecia specjalny transport Indyjskich Si
Powietrznych, przywoc stu jeden najznakomitszych artystw i sztukmistrzw, jakich
znaleziono w Indiach. Przybyli ze synnego getta kuglarzy w Delhi, wielu z nich woyo na
t okazj mundury charakterystyczne dla indyjskiego faudu, tote wielu dhakaczykw
uznao, e tryumf Indii by z gry przesdzony, skoro nawet ich umundurowani dawanowie
s czarnoksinikami najwyszej prby. Magicy i inni artyci maszerowali obok oddziaw
wojska, zabawiajc tumy; akrobaci formowali ludzkie piramidy na ruchomych platformach
cignionych przez biae woy; niebywae kobiety-gumy ykay wasne nogi a do kolan;
onglerzy dziaali wbrew prawom grawitacji, wywoujc ochy i achy rozentuzjazmowanego
tumu, gdy onglowali w powietrzu imitacjami granatw, i to po czterysta dwadziecia na raz;

magicy karciani wycigali krlow irijw (wadczyni ptakw, dam kier) z uszu kobiet;
bya tam te wielka tancerka Anarkali, ktrej imi znaczyo pczek granatu, ktra
wyczyniaa skoki obroty piruety na cignionym przez osa wzku, a wielki srebrny kolczyk
pobrzkiwa jej w prawej dziurce od nosa; by te Mistrz Wikram, sitarzysta, ktrego sitar
wychwytywa i potgowa najlejsze uczucia w sercach publicznoci, tote (jak powiadano)
pewnego razu, kiedy gra przed nader zapalczyw widowni, tak bardzo wzmg jej zy
nastrj, e gdyby grajek na tabli nie kaza mu przerwa w poowie ragi, sia jego muzyki
kazaaby im wszystkim zadga si noami i zdemolowa ca sal... dzisiaj tony Mistrza
Wikrama rozpalay odwitny bogostan w ludziach a do najwyszego aru; przejmoway, e
si tak wyra, ich serca rozkosz.
By te Foto Singh we wasnej osobie, przeszo dwumetrowy olbrzym, ktry way sto
kilo, a znany by jako Najbardziej Czarowny Mczyzna wiata ze wzgldu na swj
niezrwnany dar czarowania wy. Nawet legendarni tumbriwalowie z Bengalu nie
przecignliby go w tych zdolnociach; przechadza si wrd porykujcych wesoo tumw,
opleciony od stp do gw morderczymi kobrami, mambami i niemrawcami, a u wszystkich
nie naruszone gruczoy jadowe... Foto Singh mia by ostatnim w szeregu mczyzn, ktrzy
gotowi byli zosta moimi ojcami... a tu za nim sza Parwati-czarodziejka.
Parwati-czarodziejka zabawiaa tumy z pomoc wielkiego kosza wiklinowego
zamknitego wiekiem; rozradowani ochotnicy wchodzili do tego kosza i za spraw Parwati
znikali tak cakowicie, e nie mogli powrci, dopki sama ich nie wezwaa; Parwati, ktr
pnoc wyposaya w prawdziwe dary czarnoksistwa, zoya je w subie wasnej profesji
skromnej iluzjonistki; dopytywano si wic: - Jak ty to robisz? - I: - No, liczna panienko,
powiedz, na czym ta sztuka polega. - Parwati umiechnita promienna toczca swj
czarodziejski kosz przysza do mnie z oddziaami wyzwolicieli.
Wojska indyjskie wkraczay do miasta, ich bohaterowie podali za kuglarzami; a
wrd nich, jak dowiedziaem si pniej, szed w kolos wojny, major o szczurzej twarzy i
mierciononych kolanach... ale oto napywali dalsi iluzjonici, gdy pozostali przy yciu
miejscowi prestidigitatorzy wyszli z kryjwek, i rozpocz si wspaniay konkurs, miejscowi
bowiem usiowali przecign we wszystkim przybyszw, tote cierpienie miasta zmyto i
ukojono w wielkim witecznym zalewie ich magii. Wtedy to wanie dostrzega mnie
Parwati-czarodziejka i zwrcia mi moje imi.
- Salim! Boe ty mj, Salim, Salim Sinai, czy to ty, Salim? - Budda a podskakuje jak
pajac-na-sznurku. Gapi si na nich oczy tumu. Parwati przeciska si ku niemu. - Czekaj no,
przecie to na pewno ty! - apie go za okie. Oczy jak spodki wpatruj si w mleczny bkit.
- Mj Boe, ten sam nos, nie chc by niegrzeczna, ale oczywicie! Spjrz, to ja, Parwati!
Och, Salim, nie wygupiaj si teraz, no co ty no co ty...!
- Zgadza si - mwi budda. - Salim: zgadza si.
- O, Boe, co za rado! - woa Parwati. - Are bap, Salim, pamitasz Dzieci, jar. O, co
za szczcie! Czemu wic masz tak powan min, kiedy ja mam ochot wyciska ci z
caych si? Przez tyle lat widywaam ci tylko tutaj - uderza si w czoo - a teraz stoisz tu
przede mn z tak rybi min. No, Salim! Przywitaj si wreszcie ze mn.
15 grudnia 1971 roku Tygrys Nijazi podda si Samowi Manekszawowi; Tygrys i
dziewidziesit trzy tysice onierzy pakistaskich zostao jecami wojennymi. Tymczasem
ja dostaem si na ochotnika do niewoli kuglarzy indyjskich, bo Parwati wcigna mnie w ten
pochd ze sowami: - Teraz, skoro ci znalazam, ju ci nie puszcz.
Owej nocy Sam i Tygrys wychylali jednego czota peg za drugim i wspominali dawne
dzieje w wojsku brytyjskim. - Powiadam ci, Tygrys - mwi Sam Manekszaw. - Bardzo si
przyzwoicie zachowae, e si podda.
Na co Tygrys:
- Sam, rozegrae diabeln wojn.

Maa chmurka zaciga twarz generaa Sama.


- Czekaj no, stary druhu: tyle si syszy tych cholernych kamstw. O rzeziach,
staruszku, o zbiorowych mogiach, o specjalnych oddziaach KUTIA czy jak im tam, do
cholery, stworzonych dla celw wykorzenienia opozycji... chyba nie ma w nich krztyny
prawdy, co?
Na co Tygrys:
- Oddzia Kynologicznych Usug Tropienia i Agentury? Nigdy o czym takim nie
syszaem. Wprowadzono ci w bd, stary. Po obu stronach trafiali si cholernie kiepscy
agenci wywiadu. Nie, to to, bez obrazy, brednia, czysta brednia.
- Tak te sdziem - powiada genera Sam. - Doprawdy, cholernie si ciesz, e ci
widz, Tygrysie, ty stary diable!
Na co Tygrys:
- Kop lat, co, Sam? Cholerny szmat czasu.
...Kiedy starzy przyjaciele piewaj pie przyjani w kasynie oficerskim, ja szykuj
ucieczk z Bangladeszu od swoich lat spdzonych w Pakistanie.
- Wydostan ci - obiecaa Parwati, kiedy jej wszystko wyuszczyem. - I co, nikomu
ani mru-mru?
Przytaknem.
- Ani mru-mru.
W caym miecie dziewidziesit trzy tysice onierzy czekao na rozwiezienie do
obozw jenieckich; a Parwati-czarodziejka kazaa mi wej do wiklinowego kosza ze
szczelnie przylegajcym wiekiem. Sam Manekszaw musia odda starego przyjaciela,
Tygrysa, pod nadzr stranikw; tymczasem Parwati-czarodziejka mnie zapewniaa:
- Tym sposobem nigdy ci nie dopadn.
Kiedy owego wieczoru wlazem do kosza niewidzialnoci, za koszarami, gdzie
magicy czekali na odlot do Delhi, stra trzyma Foto Singh, Najbardziej Czarowny
Mczyzna wiata. Spacerowalimy jak gdyby nigdy nic, palilimy biri, czekalimy, a
onierze znikn z pola widzenia, i wtedy Foto Singh opowiedzia mi histori swojego
imienia. Przed dwudziestu laty fotograf firmy Eastman Kodak zrobi mu zdjcie portretowe ktre nastpnie pojawio si w wiecu umiechw i wy na poowie reklam i stoisk Kodaka
w caych Indiach; od tamtej pory zaklinacz wy przybra ten wanie przydomek.
- Jak pan sdzi, szefie? - pohukiwa serdecznie. - Fajna ksywka, nie? Co robi, szefie,
nie pamitam nawet swojego poprzedniego imienia, nadanego mi przez ojca-matk! Gupio,
co, szefie? - Ale Foto Singh nie by gupi; i mia w sobie co wicej ni tylko czar. Raptem
gdzie si podzia swobodny, senny, dobrotliwy ton w jego gosie i pada szeptem komenda: Teraz! Teraz, szefie, ek dum, raz-dwa!
Parwati zerwaa wieko; daem nura gow naprzd do jej cudownego kosza. Wieko,
wracajc na miejsce, zgasio ostatnie wiato dnia. Foto Singh szepn:
- Dobra, szefie, wietnie jak cholera!
A Parwati nachylia si do mnie; usta przyoya chyba do kosza. I wyszeptaa przez
wiklin:
- No i co, Salim: pomyl tylko! Ty i ja, mj panie, dzieci pnocy, jar! To nie byle co!
Nie byle co... Salim spowity wiklinowymi ciemnociami wspomnia pnoce sprzedlat, dziecice zmagania z celem i sensem; owadnity nostalgi nadal nie pojmowaem, czym
to co jest. Wtedy Parwati szepna jeszcze kilka sw i ja, Salim Sinai, zamknity w koszu
niewidzialnoci, odziany w lun, anonimow szat rozpynem si natychmiast jak we
mgle.
- Rozpyne si? Jak si rozpyne, gdzie si rozpyne? - Padmie a podskoczya
gowa; jej oczy wpatruj si we mnie z osupieniem. A ja wzruszam ramionami i tylko
powtarzam: - Po prostu si rozpynem. Znikem. Ulotniem si. Jak dinn: puf! i ju.

- Czyli - nalega Padma - ona bya prawdziw-najprawdziwsz czarodziejk?


Prawdziw-najprawdziwsz. Znajdowaem si w koszu, a jednoczenie nie w koszu.
Foto Singh podnis go jedn rk i wrzuci na ty ciarwki wojskowej, ktra zabraa jego,
Parwati i dziewidziesit dziewi innych osb do samolotu czekajcego ju na wojskowym
lotnisku; wrzucono mnie z koszem, a jednoczenie nie wrzucono. Duo pniej Foto Singh
stwierdzi: - Nie, szefie, nie czuem paskiego ciaru - ani ja nie czuem adnych up cup
bc. Ze stolicy Indii przywieziono transportem Indyjskich Si Powietrznych stu jeden
artystw, wrciy za sto dwie osoby, chocia jedna zarazem tam bya i jej nie byo. Tak,
zaklcia magiczne czasem robi swoje. Ale te zawodz: mojemu ojcu, Ahmedowi Sinai,
nigdy si nie udao zakl Sherri, tej suki ogrodnika.
Wrciem zatem bez paszportu i bez wizy, odziany w paszcz niewidzialnoci, do
kraju urodzenia; moesz wierzy albo nie, tyle e nawet sceptyk musiaby znale jakie
wytumaczenie na moj tu obecno. Czy kalif Harun al-Raszid (z wczeniejszego zbioru
fantastycznych opowieci) podobnie odziany w paszcz te si nie przechadza, niewidoczny
niewidzialny anonimowy, ulicami Bagdadu? Na czas przelotu korytarzami powietrznymi
subkontynentu Parwati-czarodziejka umoliwia mi to, co Harun osign na ulicach
Bagdadu. Udao jej si; byem niewidzialny; bas. Starczy.
Wspomnienia ze stanu niewidzialnoci: w koszu nauczyem si, co to znaczy, co to
bdzie znaczyo nie y. Nabyem cech duchw! Obecny, lecz niematerialny; realny, lecz bez
substancji ani wagi... odkryem w tym koszu, jak zjawy postrzegaj wiat. Mtnie niejasno
sabo... widziaem wszystko, ale z duym trudem; zawisem w sferze nieobecnoci, na ktrej
obrzeach jawiy mi si, niczym sabe odbicia, wiklinowe upiory. Zmarli umieraj i ulegaj z
wolna zapomnieniu; czas leczy rany, a oni nikn - ale w koszu Parwati nauczyem si, e
prawd te jest co wrcz przeciwnego; e i duchy zaczynaj zapomina; e umarli te trac
wspomnienia o ywych, a wreszcie oderwani od wasnych ywotw sami z czasem nikn e umieranie, jednym sowem, trwa jeszcze dugo po mierci. Pniej Parwati skomentowaa:
- Nie chciaam ci mwi, ale nie wolno nikogo tak dugo trzyma w niewidzialnoci; zbyt to
ryzykowne, tylko co miaam pocz?
W kleszczach magii Parwati poczuem, e wiat wymyka mi si z rk - i jak atwo, jak
mio byoby nigdy go ju nie musie ogarnia! - e odpywa w t zamglon pustk, ulatuje
coraz dalej i dalej i dalej, niczym zarodnik niesiony podmuchem wiatru - jednym sowem,
znalazem si w miertelnym niebezpieczestwie.
Czego si trzymaem w tej upiornej czasoprzestrzeni: srebrnej spluwaczki. Ktra
przeksztacona, podobnie jak ja wyszeptanymi przez Parwati sowami przypominaa mi
wszelako o wiecie zewntrznym... ciskaem rzebione przepiknie srebro, lnice nawet w
tych nieopisanych ciemnociach, i tak przetrwaem. Mimo odrtwienia od-stp-do-gw
uszedem z yciem, by moe wanie dziki byskom mojej drogocennej pamitki.
Nie - zadziaao co wicej ni spluwaczki: bo, jak ju wszyscy wiemy, zamknite
przestrzenie wywieraj na naszego bohatera przemony wpyw. W szczelnych ciemnociach
dopadaj go przeobraenia. Albowiem ju jako embrion w skrytosci ona (nie swojej matki)
czy nie wyrs na wcielenie nowego mitu 15 sierpnia, na dziecko cykadeka - czy nie
wyoni si jako Mubarak, Bogosawione Dziecitko? Czy w ciasnej umywalni nie
zamieniono przywieszek? A czy sam w skrzyni na bielizn, z trokiem w jednej dziurce od
nosa, nie dojrza Czarnego Mango i nie zacign si zbyt mocno, przeksztacajc siebie i
swj grny ogrek w nadprzyrodzon amatorsk radiostacj? Osaczony przez lekarzy,
pielgniarki i maski anestezjologiczne, czy nie podda si sile liczb, przeszedszy za drena
partii grnych, czy nie wkroczy w drug faz, filozofa nosa, a (pniej) idealnego
tropiciela? I czy przygnieciony w opuszczonej chatynce ciaem Ajuby Balocza, nie pozna
znaczenia sprawiedliwoci-niesprawiedliwoci? Zatem - w puapce okultystycznej groby
kosza niewidzialnosci ocaliem ycie nie tylko dziki byskom spluwaczki, lecz rwnie

dziki kolejnemu przeistoczeniu: w kleszczach tej straszliwej bezcielesnej samotnoci, ktrej


zapach by zapachem cmentarnym, odkryem gniew.
Co w Salimie zanikao i co si rodzio. Zanikao: dawna duma z niemowlcej
fotografii i oprawnego-w-ramk listu Nehru; dawna determinacja do gorliwych zalubin z
wyprorokowan rol historyczn; a take gotowo do ustpstw, tolerancja wobec rodzicw i
obcych ludzi, ktrzy mogli go nienawidzi bd skazywa na wygnanie za jego brzydot;
okaleczone palce i mnisie tonsury przestay stanowi dobre wymwki na jego, moje,
traktowanie. Przedmiotem mojego oburzenia pado w gruncie rzeczy wszystko, co dotychczas
lepo akceptowaem: pragnienie rodzicw, abym swoj wielkoci odpaci im za ich
inwestycj; geniusz-jak-szal; ju same tryby powiza wywoay we mnie lep, zajad furi.
Dlaczego wanie ja? Dlaczego w nastpstwie wypadkw przy narodzinach, proroctw i tak
dalej, musz ponosi odpowiedzialno za zamieszki jzykowe i kto-po-Nehru, za rewolucje
pieprzniczek i za bomby, ktre zgadziy moj rodzin? Dlaczego ja, Salim Smark, Kinol,
Twarz-jak-mapa, Okruch Ksiyca, miabym przyjmowa na siebie win za to-czego-sibynajmniej-nie-dopuciy wojska pakistaskie w Dhace?... Dlaczego ja jeden z przeszopiciuset-milionw miabym dwiga brzemi historii?
To, co zaczo moje odkrycie niesprawiedliwoci (mierdzcej cebul), dokoczya
moja niewidzialna wcieko. Oburzenie pozwolio mi przey syrenie piewy wabice ku
niewidzialnoci; gniew wzmg determinacj, e poczwszy od chwili uwolnienia mnie w
cieniu Meczetu Pitkowego ze stanu zaniku sam bd wybiera wasn, nie przesdzon z
gry przyszo. I tam wanie, w ciszy zalatujcego cmentarzem odosobnienia, usyszaem
gos sprzed-lat dziewiczej Marii Pereiry, ktra wypiewuje:
Kiem tylko zechcesz by, to bdziesz
Bdziesz tem, kiem sobie sam zamarzysz.
Dzisiaj, kiedy przypominam sobie wasny gniew, zachowuj spokj; Wdowa
wydrenowaa ze mnie zo wraz ze wszystkim innym. Wspominajc zrodzony-w-koszu bunt
przeciwko niewidzialnoci, pozwalam sobie nawet na umieszek zrozumienia. Modo mrucz pobaliwie na wskro tych lat do Salima-w-wieku-dwudziestu-czterech - musi si
wyszumiec. W Schronisku Wdw dostaem raz na zawsze surow nauczk, mianowicie, e
Nie Ma Odwrotu; teraz wic, zgarbiony nad papierem w rozlewisku wiata lampy
krelarskiej, nie chc ju by nikim innym, tylko tym, kim jestem. Kim czym jestem? Oto
moja odpowied: jestem sum wszystkiego, co si przede mn zdarzyo, wszystkiego czym
byem co widziaem czego dokonaem, wszystkiego, co-mnie-uczyniono. Jestem wszystkimi
wszystkim, ktrych czego bycie-w-wiecie wywaro wpyw na moje bycie-w-wiecie oraz na
ktrych na co moje bycie-w-wiecie wywaro podobny wpyw. Jestem tym, co si zdarzy po
moim odejciu, a co by si nie zdarzyo bez mojego przyjcia. Nie jestem zreszt
odosobniony w tym wzgldzie; kade ja, kady z obecnie-ponad-szeciuset-milionw nas
zawiera w sobie podobn cib. Powtarzam po raz ostatni: eby mnie zrozumie, trzeba
pokn cay wiat.
Chocia teraz, kiedy wylewanie-si-ze-mnie tego, co-byo-w-rodku dobiega koca;
kiedy poszerzaj si wewntrzne szczeliny - sysz i czuj ten trzask chrzst zgrzyt zaczynam chudn niemal a do przejrzystoci; niewiele ju ze mnie zostao, wkrtce i tak
bdzie po mnie. Szeset milionw drobin pyu, a wszystkie przezroczyste, niewidzialne jak
szko...
Jednake wwczas odczuwaem gniew. Nadczynno gruczow w wiklinowej
amforze: gruczoy ekrynowe i apokrynowe wydzielay obficie pot i odr, jak gdybym
usiowa porami skry wydali swj los; ale gwoli sprawiedliwoci musz odnotowa, e
moja wcieko odniosa jeden natychmiastowy skutek - mianowicie, kiedy wyskoczyem z
kosza niewidzialnoci w cie meczetu, w bunt uratowa mnie od abstrakcji odrtwienia;
kiedy wypadem na ziemi getta kuglarzy ze srebrn spluwaczk w rce, uprzytomniem

sobie, e znw czuj.


Przynajmniej niektre przypadoci da si przezwyciy.

Cie meczetu
Nie ma cienia wtpliwoci: nastpuje przyspieszenie. Trzask zgrzyt chrup nawierzchnie drg pkaj w tej przeraliwej spiekocie, i ja podobnie zmierzam szybkim
krokiem do rozpadu. To-co-zera-koci (czego, jak cigle musz tumaczy nazbyt wielu
kobietom wok siebie, medycy nie potrafi adn miar zdiagnozowac, a co dopiero
wyleczy) niedugo si o mnie upomni; a przecie tyle zostao do powiedzenia... Ronie we
mnie wuj Mustafa i ryjek Parwati-czarodziejki; za kulisami czeka pukiel wosw bohatera; a
take trzynastodniowy pord i historia jako analogia fryzury pani premier; przed nami jeszcze
zdrada, jazda na gap i zapach (niesiony wiatrem brzemiennym od zawodzenia wdw)
smaeniny w elaznej rynience... tote i ja musz zwikszy tempo, eby wpa na lini mety;
zanim pami bezpowrotnie popka, musz dotkn piersi finiszowej tamy. (Chocia i tak, i
tak pojawiaj si zaniki i luki; czasem przyjdzie nawet improwizowa.)
Na pce stoi uroczycie dwadziecia sze soikw marynaty; dwadziecia sze
specjalnych przetworw, a na kadym stosowna nalepka opatrzona schludnym rwniutkim
napisem ze znajom nazw: Ruchy pieprzniczek albo na przykad Alfa i Omega czy te
Paeczka komandora Sabarmati. Dwadziecia sze soikw pobrzkuje dziarsko, kiedy
przejedaj tdy pocigi osobowe w to-brzowiejc dal; na moim biurku dwiczy
natrtnie pi pustych soikw, przypominajc mi o moim nie dokoczonym przedsiwziciu.
Ale teraz nie mog si rozwodzi nad pustymi soikami; noc jest dla sw, zielone atni musi
wic czeka na swoj kolej.
...Padma si rozmarzya: - O, mj panie, jak piknie musi by w sierpniu w
Kaszmirze, kiedy tu jest gorco jak w kadzi chili! Musz napomnie swoj pulchn-aczmuskularn towarzyszk, ktrej uwaga jakby si rozprasza; i odnotowa, e nasza Padma
Bibi, cierpliwa tolerancyjna pocieszajca, zaczyna si zachowywa dokadnie tak jak
tradycyjna ona Hinduska. (A ja ze swoim dystansem i zamkniciem-w-sobie jak m?)
Ostatnio mimo swojego stoickiego fatalizmu wobec rozprzestrzeniajcych si szczelin
wyczuem w oddechu Padmy marzenie o innej (aczkolwiek niemoliwej) przyszoci; nic
sobie nie robic z nieubaganej nieuchronnoci wewntrznych rozpadlin, ja wydziela
sodko-gorzki aromat nadziei-na-maestwo. Mj lotos-jno, ta, ktra tyle czasu opara si
szyderczym docinkom rzucanym przez nasz personel zoony z niewiast o kosmatych rkach;
ta, ktra przedoya wsplne mieszkanie ze mn nad wszelkie nakazy przyzwoitoci,
najwidoczniej ulega teraz pragnieniu legalizacji... zatem, chocia nie zajkna si sowem na
ten temat, oczekuje, e zrobi z niej uczciw kobiet. Wo smtnej nadziei przebija z jej
najbardziej niewinnych troskliwych uwag - nawet w tej chwili, kiedy dogaduje: - Hola, mj
panie, moe by tak skoczy to pisarstwo i odpocz; jed do Kaszmiru, posied sobie jaki
czas w spokoju; a moe by tak zabra ze sob i Padm, co by ci dogldaa...? - Za tym
kiekujcym marzeniem o wakacjach w Kaszmirze (ktre byo niegdy rwnie marzeniem
Dehangira, cesarza mogolskiego; nieszczsnej, zapomnianej Ilse Lubin; a moe i samego
Chrystusa), wsz obecno innego zgoa marzenia; ale adne z nich nie moe by spenione.
Bo teraz szczeliny, szczeliny i jeszcze raz szczeliny zawaj moj przyszo do jedynego
nieuniknionego finau; nawet wic Padma musi zasi w tylnym rzdzie, jeeli mam
dokoczy t opowie.
Dzisiaj gazety rozpisuj si o rzekomym odrodzeniu politycznym pani Indiry Gandhi;
ale kiedy wrciem do Indii schowany w wiklinowym koszu, Pierwsza Dama kosztowaa
wanie peni swej chway. Dzisiaj moe ju zapominamy, nurzajc si chtnie w
zdradzieckich chmurach amnezji; ja wszake pamitam i spisz, jak ja - jak ona - jak do tego
doszo - nie, nie mog, musz opowiada wszystko po kolei, a tamto samo wyjdzie na jaw...
16 grudnia 1971 roku wyskoczyem z kosza na terenie Indii, gdzie Nowa Partia Kongresowa
pani Gandhi zdobya przeszo-dwie-trzecie, czyli wikszo gosw w Zgromadzeniu

Narodowym. W koszu zapewniajcym niewidzialno poczucie niesprawiedliwoci obrcio


si w gniew; i co jeszcze - przeistoczony przez zo doznaem naraz przejmujcego
wspczucia dla ojczyzny, ktrej nie tylko byem bliniakiem-z-urodzenia, lecz w dodatku
przyronitym (e tak powiem) do niej biodrem, tote cokolwiek zdarzao si ktremukolwiek
z nas, zdarzao si obojgu. Kiedy ja, smarkonosy plamolicy i tak dalej, miaem si z pyszna,
podobnie i moja subkontynentalna bliniaczka; a teraz, skoro daem sobie prawo wyboru
lepszej przyszoci, stwierdziem, e i kraj powinien jej dowiadczy. Chyba wanie wtedy,
gdy wyskoczyem na spotkanie ziemi, cienia i rozradowanych wiwatw, postanowiem ocali
ten kraj.
(Zostaj jednak szczeliny i luki... czy ju wtedy uznaem mio do Damili
piewaczki za swoisty bd? Czy ju wwczas pojem, e najzwyczajniej w wiecie
przerzuciem na jej barki adoracj, w ktrej teraz upatrywaem przesadnej,
wszechogarniajcej mioci do ojczyzny? Kiedy waciwie zdaem sobie spraw, e ywiem
z gruntu kazirodcze uczucia do mojej bliniaczki z-krwi-i-koci, do Indii, a nie do tej
wszetecznicy szansonistki, ktra tak ordynarnie mnie porzucia jak zuyt wow skr i
cisna do metaforycznego kosza na mieci wojskowego ycia? Kiedy kiedy kiedy?... Uznajc
wasn porak, musz odnotowa, e nie pamitam tego z ca wyrazistoci.)
... Salim siedzia, mrugajc oczyma, na ziemi w cieniu meczetu. Nad nim sta
olbrzym, umiecha si szeroko i pyta: - Aha, szefie, dobr mia pan podr? - A Parwati o
wielkich podnieconych oczach laa wod z miedzianego dzbana prosto w jego sone, spkane
usta... Czuem! Lodowaty dotyk wody chodzonej w glinianych surahi, spierzchnite wargi,
srebro-i-lazuryt ciskane w garci... - Czuj! - zawoa Salim do yczliwego tumu.
Bya to popoudniowa pora zwana haj, kiedy cie wysokiego Meczetu Pitkowego
z-czerwonego-piaskowca-i-marmuru kad si na rozklekotanych ruderach dzielnicy ndzy
przycupnitych u jego stp, na ruderach, ktrych walce si blaszane dachy powodoway tak
nieznon duchot, i nie dao si wytrzyma w rodku tych prowizorycznych domostw,
chyba e w porze hai lub noc... ale teraz sztukmistrze, ludzie-gumy, onglerzy i fakirowie
zebrali si w cieniu wok jednego jedynego hydrantu, aby powita nowego przybysza. Czuj! - krzyczaem, na co Foto Singh: - No, dobra, szefie, ale jak si pan czuje? Przy drugim
przyjciu na wiat prosto z kosza Parwati jak nowo narodzone dzieci? - Czuem nosem
zdziwienie Foto Singha; wyranie zdumiaa go sztuczka Parwati, ale jak przystao na
profesjonalist, nie mia zapyta, jak tego dokonaa. Zatem Parwati-czarodziejka, ktra uya
swych nieograniczonych mocy, eby przetransponowa mnie w bezpieczne miejsce, nie
zostaa rozszyfrowana; te i dlatego, jak stwierdziem pniej, e getto kuglarzy wtpio z
absolutn pewnoci zawodowych iluzjonistw o istnieniu magii. Tote Foto Singh
owiadczy mi ze zdumieniem: - Kln si, szefie, e by pan tam lekki jak niemowl! - Ale
nawet mu si nie nio, e ten mj brak wagi mg by czym wicej ni tylko sztuczk.
- Prosz posucha, mj maleki sahibie - woa Foto Singh. - Co pan na to, mj
maleki? Mam pana wzi na rce, szefie, eby si panu odbio?
A Parwati polubownie: - Bo widzisz, baba, on sobie zawsze stroi kpinki-docinki.
Umiechaa si promiennie do wszystkich wok... ale zaraz si zdarzyo co
zowrbnego. Za plecami gromady kuglarzy rozleg si zawodzcy gos kobiety: - Aj-o-aj-o!
Aj-o-o! - Tum rozstpi si w osupieniu, a wtedy starucha rzucia si naprzd i przypada do
Salima; musiaem sam si broni przed wywijajc patelni, a Foto Singh przeraony zapa
j za wymachujc-patelni-rk i jak nie huknie:
- Eje, szefowo, o co tyle haasu?
Na co starucha uporczywie:
- Aj-o-aj-o!
- Ream Bibi - przerwaa jej zagniewana Parwati - mrwki ci si zalgy w gowie,
czy co?

A Foto Singh:
- Mamy gocia, szefowo, co on powie na te twoje krzyki? Are, ucisz si Ream, nasza
Parwati zna tego szefa osobicie! Nie lamentuj tak przed nim!
- Aj-o-aj-o! Naszo si nieszczcie! Jedzicie do cudzoziemskich krajw i je do dom
przywozicie! Aj-oooo!
Wylknione twarze sztukmistrzw zerkay to na Ream Bibi, to na mnie - bo chocia
byli artystami, ktrzy odrzucali wiar w siy nadprzyrodzone, tak jak wszyscy aktorzy
pokadali pewn wiar w szczcie, w szczcie-i-nieszczcie, w brak szczcia...
- Same powiedzia - zawodzia Ream Bibi - e ten czowiek jest dwakro urodzony,
i to nawet nie z kobiety! Idzie spustoszenie, zaraza i mier. Stara jestem, to wiem. Are baba zwrcia si paczliwie do mnie - mieje lito; id, id, ale to ju!
Rozlegy si pomruki:
- To prawda, Ream Bibi zna stare podania.
Ale wtedy Foto Singh si rozzoci.
- Szef jest moim szacownym gociem - oznajmi. - Zostanie w mojej chacie, ile tylko
zechce, czy to krtko, czy dugo. Co wy te wygadujecie? Tu nie miejsce na bajki.
Pierwszy pobyt Salima Sinai w getcie kuglarzy potrwa zaledwie kilka dni; ale nawet
w tak krtkim czasie wydarzyo si wiele spraw, ktre umierzyy wszelkie obawy
wzbudzone przez aj-o-aj-o. Naga, nie przybrana niczym prawda wyglda tak, e w owych
czasach getto iluzjonistw i innych magikw zaczo si wzbija na nowe szczyty dokona onglerzy potrafili ju utrzyma w powietrzu tysic jeden piek naraz, a nie-wytrenowanajeszcze pupilka fakira wchodzia na gorce wgle i schodzia z nich bez zmruenia powiek,
jak gdyby przez osmoz nabya zdolnoci swojego mentora; podobno uda si te numer-zlin. Ponadto policja nie urzdzia tym razem swojego comiesicznego najazdu na getto, co
byo ewenementem za pamici yjcych; do obozu za pyn nieprzerwanie strumie
odwiedzajcych, suba bogaczy, zamawiajca profesjonalne usugi u jednej lub kilku osb z
kolonii na ten czy inny galowy wieczr z atrakcjami... zupenie jak gdyby Ream Bibi
wszystko przekrcia, ja natomiast od razu zyskaem w getcie ogromn popularno.
Przezwano mnie Salim Kismeti, Szczliwy Salim; Parwati zbieraa gratulacje za
sprowadzenie mnie do tych ruder. Wreszcie Foto Singh cign Ream Bibi na przeprosiny.
- Praszam - powiedziaa Ream bezzbnie i ucieka; a Foto Singh doda: - Starym
ludziom to bieda y; mzg im miknie, wszystko pamitaj na odwyrtk. Szefie, wszyscy tu
mwi, e pan nam przynosi szczcie; tylko pewnie wnet pan nas opuci, co?
Parwati wpatrzona tymi swoimi lepiami jak spodki z niemym baganiem nie nie nie;
ja jednak musiaem odpowiedzie twierdzco.
Dzisiaj Salim jest pewien, e odpowiedzia: Tak; e jeszcze tego samego ranka,
nadal odziany w bezksztatn szat, nadal przykuty do srebrnej spluwaczki, odszed, nie
ogldajc si na dziewczyn, ktra odprowadzaa go oczyma zawilgymi od oskare; e
min spiesznie wiczcych onglerw i stragany ze sodkociami, ktre napeniy mu
nozdrza kuszcym aromatem rasgulli, min golibrodw proponujcych golenie za dziesi
pajsw, licha warte mamrotania starowin oraz kocie wrzaski pucybutw z amerykaskim
akcentem, ktrzy obstpowali autobusy pene japoskich turystw w identycznych
granatowych garniturach i w rozmaitych szafranowych turbanach zawizanych im na gowach
przez usunych acz zoliwych przewodnikw, min pnce si w gr schody Meczetu
Pitkowego, handlarzy galanteri, olejkami itr, gipsowymi miniaturami Kutb Minaru,
malowanymi konikami i trzepoczcymi nie zarnitymi kurczakami, nie skorzysta z
zaprosze do walki kogutw i do jarmarcznych gier w karty, po czym wyszed z getta iluzji i
znalaz si na bazarze Faiz, naprzeciwko cigncych si w nieskoczono murw
Czerwonego Fortu, z ktrego murw premier ogosi przed laty niepodlego, w ktrego
cieniu pewna kobieta spotkaa pewnego waciciela fotoplastikonu, domokrc Dilli-dekho,

a ten poprowadzi j zwajcymi si zaukami, aby pord mangust, spw i poamanych


ludzi z rkami obandaowanymi limi wysuchaa przepowiedni przyszoci wasnego syna;
krtko mwic, nastpnie skrci w prawo i wyszed ze Starego Miasta ku rowawym
paacom wzniesionym dawno temu przez rowoskrych najedcw: opuciwszy swoich
wybawcw, udaem si pieszo do New Delhi.
Dlaczego? Dlaczego niewdzicznie odtrciem nostalgiczny al Parwati-czarodziejki,
odwrciem si plecami do starego i wybraem nowe? Dlaczego, skoro Parwati przez tyle lat
bya mi najwierniejszym sprzymierzecem w nocnych kongresach mojego umysu, owego
ranka tak beztrosko j porzuciem? Zmagajc si z popkanymi dziurami w pamici,
przypominam sobie dwa powody; trudno mi wprawdzie powiedzie, ktry przeway, a moe
by i trzeci... tak czy owak, po pierwsze dokonaem rachuby. Salim, analizujc swoje widoki,
musia przyzna w duchu, e nie s zbyt rowe. Nie miaem paszportu; w wietle prawa
byem wic nielegalnym imigrantem (tak jak niegdy byem legalnym emigrantem); wszdzie
czekay mnie obozy jenieckie. Pominwszy nawet mj status dezertera-z-podbitej-armii lista
moich sabych punktw wygldaa paskudnie: nie posiadaem ani funduszy, ani zmiany
ubrania; nie posiadaem te kwalifikacji - gdy ani nie skoczyem szkoy, ani nie
wyrniem si w tym wyksztaceniu, ktre odebraem; jake wic miaem ruszy ze swym
ambitnym planem ocalenia kraju bez dachu nad gow i bez rodziny, ktra by mnie chronia
wspieraa podtrzymywaa... niby grom zjasnego nieba przysza refleksja, e si myl; e
przecie tutaj, w tym miecie mam krewnych - i to w dodatku wpywowych! Mj wuj
Mustafa Aziz, wyszy urzdnik Suby Cywilnej, wnoszc z ostatnich danych, jest szych
numer dwa w swoim departamencie; kto mgby by lepszym patronem moich
mesjanistycznych ambicji? Pod jego dachem mgbym zdoby zarwno kontakty, jak i nowe
ubrania; pod jego auspicjami mgbym awansowa do administracji pastwowej, a zgbiajc
poczynania rzdu z pewnoci znalazbym klucz do ocalenia narodowego; miabym te uszy
ministrw, a moe nawet przeszedbym na ty z samym...! Owadnity t grnolotn fantazj
oznajmiem Parwati-czarodziejce: - Trzeba mi w drog; czekaj mnie wielkie sprawy! - A
widzc uraz na jej raptem-spsowiaych policzkach, pocieszyem j: - Czsto ci bd
odwiedza. Czsto czsto. - Ona jednak pozostaa niepocieszona... zatem szlachetne pobudki
kazay mi porzuci tych, ktrzy mi pomogli; tylko czy nie towarzyszyy im powody bardziej
maostkowe, przyziemne, osobiste? Owszem. Parwati odcigna mnie ukradkiem na bok za
ruder z kawakw blachy i desek ze skrzy; po czym tam, gdzie lgy si karaluchy, kochay
si szczury, a muchy ucztoway na odchodach bezpaskich psw, Parwati schwycia mnie za
przegub, oko jej zapono, z ust doby si syk; pod oson cuchncego podbrzusza getta
wyznaa, e nie jestem pierwszym dzieckiem pnocy, ktrego drogi skrzyoway si z jej
drogami! I tu nastpia opowie o defiladzie w Dhace i o kuglarzach maszerujcych u boku
bohaterw; Parwati spojrzaa na czog i oczy jej rozbysy na widok pary gigantycznych,
chwytnych kolan... kolan prcych si dumnie pod wyprasowanym-wykrochmalonym
mundurem; Parwati zawoaa: - To ty! To ty... - i pado niewysowione imi, imi mojego
poczucia winy, kogo, kto powinien by y moim yciem, gdyby nie zbrodnia w klinice
pooniczej; Parwati i Siwa, Siwa i Parwati, skazani na to spotkanie boskim zrzdzeniem
swoich imion, poczyli si w chwili zwycistwa.
- Bohater, czowieku! - sykna dumnie za ruder. - Zrobi z niego wielkiego oficera i
w ogle! - I co wychyno zza pazuchy jej achmaniarskiego przyodziewku? Co niegdy roso
dumnie na gowie bohatera, a teraz spoczywao na piersi czarodziejki? - Poprosiam go, to mi
da - powiedziaa Parwati-czarodziejka i pokazaa mi pukiel jego wosw.
Czybym uciek od tego pukla zowieszczych wosw? Czy Salim bojc si
ponownego spotkania ze swoim alter ego, tak-dawno-temu usunitym z nocnych konferencji,
zbieg z powrotem na ono rodziny, ktrej dobrodziejstwa ominy bohatera wojny? Czy wic
szlachetne pobudki, czy poczucie winy? Trudno mi teraz rozstrzygn; spisuj tylko to, co

pamitam, mianowicie, e Parwati-czarodziejka szepna:


- Moe tu wpadnie, jak bdzie mia czas; i spotkamy si wszyscy troje! - I jeszcze
jeden cytat: - Dzieci pnocy, jar... to nie byle co, prawda?
Parwati-czarodziejka przypomniaa mi o sprawach, ktre usiowaem wyrzuci z
gowy; tote odszedem od niej do domu Mustafy Aziza.
Z mojego ostatniego, poaowania godnego kontaktu z brutalnymi intymnociami
ycia rodzinnego pozostay jedynie strzpy; skoro jednak mam wszystko spisa, a nastpnie
zamarynowa, postaram si poskadaje do kupy w jedn opowie... najpierw wic odnotuj,
e wuj Mustafa mieszka w przestronnym anonimowym bungalowie Suby Cywilnej
pooonym w schludnym Ogrodzie Suby Cywilnej tu za Radpathem w samym sercu
miasta Lutyensa; szedem dawn Kingsway wdychajc niezliczone wyziewy ulicy,
przywiewane ze Stanowych Emporiw Rkodzielnictwa i z rur wydechowych motorowych
ryksz; aromaty banijanu i deodaru mieszay si z upiornymi zapachami od dawna
nieobecnych wicekrlw i urkawicznionych memsahib, a take ze znacznie bardziej
gryzcym odorem cia napuszonych, bogatych begam i wczgw. Wystawiono tam
olbrzymi tablic wyborcz, pod ktr (podczas pierwszej walki o wadz midzy Indir a
Morardim Dasaiem) gromadziy si tumy w oczekiwaniu na wyniki, dopytujc si gorliwie:
- Chopiec czy dziewczynka? - ...pord staroytnoci i nowoczesnoci, midzy Wrotami Indii
a budynkami Sekretariatu, kbiy mi si w mylach upade imperia (Mogw i Brytyjskie), a
take moje wasne dzieje - albowiem byo to miasto owiadczenia publicznego, wielogowych
potworw i rki, spadajcej z nieba - lecz ja maszerowaem rezolutnie naprzd, cuchnc, jak
zreszt wszystko wok, niemiosiernie. Wreszcie skrciem w lewo w Dupleix Road i
dotarem do anonimowego ogrodu otoczonego niskim murem i ywopotem; w kcie
dostrzegem tablic koyszc si na wietrze, podobn do tych, ktre niegdy rozkwity w
ogrodach Posiadoci Methwolda; tyle e echo przeszoci dwiczao tu na inn zgoa nut.
Nie widniao na nim NA SPRZEDA z trzema zowieszczymi samogoskami i siedmioma
zowrbnymi spgoskami; drewniany kwiat w ogrodzie mojego wuja nosi osobliwy napis:
Pan Mustafa Aziz i Rdza.
Nie wiedzc, e ostatnie sowo to zwyky, okrojony skrt mojego wuja na pulsujcy
emocj rzeczownik rodzina, popadem w osupienie na widok przytakujcej tabliczki; ale
ju po krtkim pobycie w tym domu okrelenie zaczo mi pasowa jak ula, gdy rodzina
Mustafy Aziza bya tak zetlaa, przearta do cna, tak miaka jak owa zagadkowo skrtowa
Rdza.
Jakimi sowy mnie przywitano, kiedy nieco zdenerwowany nacisnem dzwonek do
drzwi, przepeniony nadziej na rozpoczcie nowej kariery? Czyja twarz ukazaa si za
zewntrznymi drzwiami z drucianej siatki i nachmurzya si w gniewnym zaskoczeniu?
Padmo: przywitaa mnie ona wuja Mustafy, moja szalona ciotka Sonia, okrzykiem: - Fuj! O,
Allah! Ale ten chopak mierdzi!
I chocia ja przymilnie: - Dzie dobry, kochana cioteczko Soniu - umiechnem si
niemiao do ocienionej-drucian-siatk wizji przemijajcej iraskiej urody mojej ciotki, ona
cigna dalej: - Salim? Tak, przypominam sobie. Bye okropnym szczeniakiem. Zawsze
uwaae, e wyroniesz na Boga czy co w tym rodzaju. A dlaczego? Z powodu jakiego
gupiego listu wysanego zapewne przez pitnastego podsekretarza premiera. - Ju przy tym
pierwszym spotkaniu powinienem by dojrze ruin moich planw; powinienem by wyczu
w szalonej ciotce nieuchronny smrd zazdroci Suby Cywilnej, ktry by mnie powstrzyma
w moich zapdach do zdobycia pozycji w wiecie. Ja dostaem list, ona nie; dlatego
musielimy by wrogami na cae ycie. Lecz oto otwary si przede mn drzwi; wo czystego
ubrania i kpieli; a ja, wdziczny za te drobne gesty miosierdzia, nie wwchaem si
naleycie w morderczy aromat ciotki.
Wuj Mustafa Aziz, ktrego niegdy-dumnie-wypomadowane wsy nigdy nie

otrzsny si z paraliujcej burzy piaskowej zagady Posiadoci Methwolda, pominity a


czterdzieci siedem razy przy awansie na dyrektora departamentu, znalaz wreszcie pociech
za swoje niedostwo w biciu wasnych dzieci, w cowieczornych tyradach o tym, jak to
najwidoczniej pad ofiar antymuzumaskich uprzedze, w przekornej acz bezwzgldnej
lojalnoci wobec panujcego akurat rzdu oraz w obsesji genealogii, jego jedynego hobby o
intensywnoci przewyszajcej nawet pragnienie sprzed-lat mojego ojca, Ahmeda Sinai, eby
dowie wasnego pochodzenia z linii cesarzy mogolskich. W pierwszej z tych pociech
ochoczo przyczya si do niego ona, p-krwi-Iranka, przysza dama-z-towarzystwa, Sonia
(z domu Chosrowani), doprowadzona formalnie do obdu przez ycie, w ktrym musiaa
gra rol ami (dosownie yeczki, a w przenoni lizusa) przed czterdziestoma siedmioma
kolejnymi onami osobistoci numer jeden, chocia zdya je uprzednio do siebie zrazi
swoj niebywa protekcjonalnosci, kiedy byy onami osobistoci numer trzy; pod
zjednoczonymi siami wujostwa moi kuzyni zostali zbici na tak miazg, e nie pomn ju
dzisiaj ani ich liczby, pci, rozmiarw ani rysw twarzy; ich osobowoci, rzecz jasna, dawno
przestay istnie. W domu wuja Mustafy przesiadywaem cichutko razem ze swoimi startymina-proch kuzynami, wsuchujc si w nocne monologi wuja, w ktrych wci sobie przeczy,
miota si jak szalony midzy rozaleniem na brak awansu a lepym posuszestwem psa
pokojowego wobec wszystkich posuni pani premier. Gdyby Indira Gandhi kazaa mu
popeni samobjstwo, Mustafa Aziz zoyby to na karb fanatyzmu antymuzumaskiego, ale
zarazem broniby racji stanu ukrytej w tym poleceniu i oczywista wykonaby je nie wac
(ani nawet nie chcc) si sprzeciwia.
Co za do genealogii: wuj Mustafa spdza cay wolny czas na zapenianiu wielkich
ksig buchalteryjnych pajczastymi drzewami genealogicznymi, wiecznie tropi i
uniemiertelnia osobliwe rodowody najwikszych rodzin kraju; a pewnego dnia, podczas
mojego pobytu, ciotka Sonia usyszaa o pewnym riszim z Hardwaru, ktry rzekomo ma
trzysta dziewidziesit pi lat i pamita genealogie wszystkich klanw braminw w
Indiach.
- Nawet w tym wzgldzie - zaskrzeczaa na wuja - potrafisz zaj tylko drugie
miejsce!
Istnienie risziego z Hardwaru wtrcio j bez reszty w obd, tote jej represje wobec
dzieci nasiliy si do tego stopnia, e co dzie oczekiwalimy morderstwa, a w kocu wuj
Mustafa musia j trzyma w zamkniciu, bo jej ekscesy przynosiy mu ujm w pracy.
Taka to bya rodzina, do ktrej przybyem. Jej obecno w Delhi zacza zakrawa w
moich oczach na profanacj mojej wasnej przeszoci; w miecie, w ktrym na zawsze dla
mnie zamieszkay duchy modego Ahmeda i Aminy, owa straszliwa Rdza kalaa wit
ziemi.
Jednego tylko niepodobna stwierdzi z ca pewnoci, a mianowicie, czy w
pniejszych latach wuj wykorzysta sw obsesj genealogiczn w subie rzdu coraz
bardziej urzeczonego bliniacz magi wadzy i astrologii; czy zatem mogoby nie doj do
zdarze w Schronisku Wdw bez pomocy wuja... ale nie, ja te okazaem si zdrajc; nikogo
nie potpiam; stwierdzam tylko, e raz wypatrzyem w jego genealogicznych ksigach czarn
skrzan teczk opatrzon napisem CILE TAJNE i etykietk PROJEKT KDP.
Koniec ju blisko, nie da si go duo duej odwleka; kiedy jednak sarkar Indiry,
podobnie jak rzd jej ojca, zasiga codziennie rady mistrzw okultyzmu; kiedy wrbici z
Benaresu pomagaj ksztatowa histori Indii, musz zrobi dygresj w kierunku bolesnych,
osobistych wspomnie; gdy wanie w domu wuja Mustafy dowiedziaem si o mierci
czonkw mojej rodziny w wojnie roku szedziesitego pitego; a take o znikniciu na kilka
dni przed moim przybyciem sawnej pakistaskiej piosenkarki, Damili piewaczki.
...Kiedy szalona ciotka Sonia usyszaa, e walczyem w tej wojnie po niewaciwej
stronie, odmwia mi jedzenia (a byo to przy obiedzie) i zaskrzeczaa:

- Boe, ale ty masz tupet! Gdzie twj rozum? Jako zbiegy przestpca wojenny
przychodzisz, o Allah, do domu wyszego urzdnika Suby Cywilnej! Chcesz, eby wuj
straci posad? Chcesz, ebymy si wszyscy znaleli na ulicy? Zape si, chopcze, za uszy
ze wstydu! Id, wyno si, albo lepiej, wezwiemy zaraz policj i oddamy ci w jej rce! Id, a
zosta sobie jecem wojennym, co nas to obchodzi, nie jeste nawet prawowitym synem
naszej siostry nieboszczki...
Gromy z jasnego nieba spadaj jeden za drugim: Salim dry o wasne bezpieczestwo,
a przy tym poznaje nieuchronn prawd o mierci matki, oraz fakt, e jego pozycja jest
znacznie gorsza, ni sobie wyobraa, bo w tej czci rodziny nie nastpia akceptacja; Sonia,
poinformowana o wyznaniu Marii Pereiry, jest zdolna do wszystkiego!... Na co ja sabym
gosem: - Moja matka? Nieboszczka? - Wcza si wuj Mustafa, uznawszy pewno, e jego
ona posuna si za daleko, i mwi ocigajc si: - Gowa do gry, Salim, zostaniesz
oczywicie z nami, bo jake inaczej, ono? Przecie ten biedak nawet nie wie...
I powiedzieli mi.
Wtedy, w sercu tej obdnej Rdzy uprzytomniem sobie, e winienem zmarym wiele
okresw aoby; kiedy si dowiedziaem o zgonie mojej matki, ojca, ciotek Aliji, Piji i
Emeraldy, kuzyna Zafara i jego ksiniczki Kifu, Czcigodnej Matki, dalekiej krewnej Zohry i
jej maonka, postanowiem spdzi kolejne czterysta dni w aobie, jak kae tradycja:
dziesi okresw aoby po czterdzieci dni kady. No i, no i zostaa jeszcze kwestia Damili
piewaczki...
Dowiedziaa si o moim znikniciu w zawierusze wojennej w Bangladeszu; ta, ktra
zawsze si spniaa ze swoj mioci, dostaa chyba szau na t wiadomo. Damila, Gos
Pakistanu, Sowik Wiary wypowiedziaa si przeciwko nowym wadcom okrojonego,
zartego przez mole, podzielonego przez wojn Pakistanu; kiedy wic pan Bhutto obiecywa
Radzie Bezpieczestwa ONZ: - Zbudujemy nowy Pakistan! Lepszy Pakistan! Nard mnie
usucha! - moja siostra lya go publicznie; ona, najczystsza z czystych, najbardziej
patriotyczna ze wszystkich patriotw, zbuntowaa si na wie o mojej mierci. (Przynajmniej
tak to widz; usyszaem tylko od wuja nagie fakty; do niego za dotary kanaami
dyplomatycznymi, ktrych nie ima si teoretyzowanie psychologiczne.) Dwa dni po
wyoeniu swojej tyrady przeciwko sprawcom tej wojny moja siostra znika z powierzchni
ziemi. Wuj Mustafa usiowa mwi spokojnie:
- Salim, le si tam dzieje; ludzie bez przerwy znikaj; trzeba si przygotowa na
najgorsze.
Nie! Nie, nie i nie! Padmo: myli si! Damila nie przepada w szponach pastwa;
gdy jeszcze tej samej nocy miaem sen, e pod oson ciemnoci, spowita w zwyky welon,
nie w atwo rozpoznawalny zoty brokatowy namiot Wuja Bufo, tylko w pospolit czarn
burk, ucieka drog powietrzn ze stolicy; i przybywa do Karaczi, nie wypytywana nie
aresztowana wolna, bierze takswk, zapuszcza si w miasto, i oto wysoki mur z
zaryglowanymi drzwiami i okienkiem, przez ktre niegdy, dawno temu, dostawaem chleb,
zakwaszany chleb saboci mojej siostry, prosi, eby j wpuszczono, zakonnice otwieraj
drzwi na jej prob o udzielenie azylu, tak, oto i ona, bezpiecznie w rodku, rygluj za ni
drzwi, zamienia wic jedn niewidzialno na drug, i tak rodzi si kolejna Czcigodna Matka,
gdy Damila piewaczka, ktra przed laty jako Mosina Mapka flirtowaa z
chrzecijastwem, znajduje bezpieczestwo schronienie spokj w tym zakonie
kontemplacyjnym witej Ignacji... tak, nic jej nie grozi, wcale nie znika ani nie wpada w
rce policji, ktra kopie bije godzi, tylko znalaza wytchnienie, i to nie w bezimiennej mogile
na brzegu Indusu, lecz yje, piecze chleb, piewa piknie siostrom ukrytym; wiem, wiem,
wiem. Ale skd? Brat wie; i ju.
Znw mnie nka odpowiedzialno: bo nie ma od niej ucieczki - upadek Damili
nastpi, jak prawie wszystko, z mojej i tylko mojej winy.

Mieszkaem w domu pana Mustafy Aziza czterysta dwadziecia dni... Salim obchodzi
spnion aob po swoich zmarych; prosz jednak ani przez chwil nie myle, e miaem
zatkane uszy! Prosz si wyzby podejrze, e nie syszaem, co si wok mnie mwi, e
omijay mnie ustawiczne ktnie midzy wujem a ciotk (ktre zapewne pomogy mu
powzi decyzj o oddaniu jej do szpitala dla umysowo chorych). Sonia Aziz krzyczaa:
- Ten bhangi, ten nicpo-ajdak, nawet nie twj siostrzeniec, nie rozumiem, co w
ciebie wstpio, powinnimy go std wywlec za ucho!
Mustafa za spokojnie odpowiada:
- Biedaczysko, nieutulony w alu, jake to tak, przyjrzyj si, a zobaczysz, przecie ma
nie po kolei w gowie, wiele przecierpia.
Nie po kolei w gowie! Co za niesychane okrelenie, zwaywszy, e pado z ust
rodziny, przy ktrej plemi szwargoczcych ludoercw wydawaoby si opanowane i
kulturalne! Dlaczego to znosiem? Bo przywiecao mi moje marzenie. Tyle e przez te
czterysta dwadziecia dni marzenie si nie zicio.
Ze-zwieszonymi wsami, rosy-acz-przygarbiony, wieczysty numer dwa: wuj Mustafa
nie by bynajmniej wujem Hanifem. Zosta teraz gow rodziny, jedynym mczyzn ze
swojego pokolenia, ktry przey zagad roku 1965; chocia wcale mi nie pomg...
zaszedem pewnego zgorzkniaego wieczoru do jego wypenionego genealogi gabinetu i
przedstawiem - ze stosown powag i pokornymi, acz wymownymi gestami - swoj
historyczn misj, eby uchroni kraj od zguby; on westchn tylko gboko i powiedzia:
- Suchaj no, Salim, czego ty ode mnie oczekujesz? Trzymam ci u siebie; jesz mj
chleb i nic nie robisz... wszystko w porzdku, jeste z domu mojej siostry nieboszczki, musz
si tob opiekowa... no wic sied tu, odpoczywaj, dochod do siebie; a potem zobaczymy.
Jak zechcesz zosta urzdnikiem czy kim takim, moe da si zaatwi; ale porzu te swoje
mrzonki Bg-wie-o-czym. Kraj jest w dobrych rkach. Indiradi ju wdraa radykalne
reformy - caego rolnictwa, struktury podatkw, systemu owiaty, kontroli narodzin - zostaw
to jej i jej sarkarowi.
Zlekceway mnie, Padmo! Jakbym by durnym smarkaczem! O, co za wstyd,
upokarzajcy wstyd, e taki tuman zby mnie protekcjonalnie!
Na kadym kroku psuj mi si szyki; mnie, ktry jestem prorokiem na pustkowiu, jak
Maslama, jak ibn Sinan! Chobym nie wiem jak prbowa, trafiam na pustyni. Co za poda
nieuyteczno wujw wazeliniarzy! Co za sptanie ambicji przez drugi garnitur
paszczcych si krewnych! Odrzucenie przez wuja moich prb o poparcie odnioso jeden
waki skutek: im bardziej wychwala t swoj Indir, tym bardziej ja jej nienawidziem.
Bogiem a prawd przygotowywa mnie na powrt do getta kuglarzy i na... na ni... na
Wdow.
Zawi: ot co. Zielona zazdro mojej szalonej ciotki Soni, sczca si jak trucizna do
uszu wuja, nie pozwolia mu kiwn palcem, ebym rozpocz wymarzon przez siebie
karier. Wielcy zawsze pozostaj na asce maych ludzi. A take: maych wariatek.
Czterysta osiemnastego dnia mojego pobytu zmienia si atmosfera tego domu
wariatw. Kto przyszed na obiad: ten kto mia opasy brzuch, stokowat gow pokryt
tustymi loczkami i usta misiste jak wargi sromowe kobiety. Wydawao mi si, e poznaj go
ze zdj w gazetach. Zwrciwszy si do jednego ze swych kuzynw bez-pci bez-wieku beztwarzy, spytaem zaciekawiony: - Czy to nie ten, no wiesz, Sandaj Gandhi? - Ale to zbite na
miazg stworzenie byo zbyt zdruzgotane, eby si zdoby na odpowied... czyli to chyba on.
Nie wiedziaem wwczas tego, co teraz odnotuj: e pewne figury w tym doprawdy
niezwykym rzdzie (a take pewni przepadli w wyborach synowie premierw) nabyli
zdolnoci reprodukcji... przez kilka lat w Indiach rozpleniy si istne gangi Sandajw! Nic
dziwnego, e ta niebywaa dynastia chciaa nam wszystkim narzuci kontrol narodzin...
moe to by wic on, a moe i nie; tak czy owak kto znik z Mustaf Azizem w jego

gabinecie; i owej nocy - jak podejrzaem - znalaza si czarna, zamknita na klucz, skrzana
teczka z napisem CILE TAJNE i PROJEKT KDP; a nazajutrz rano wuj patrzy na mnie
innym okiem, jakby z lkiem albo z tym specyficznym obrzydzeniem, jakie funkcjonariusze
Suby Cywilnej rezerwuj dla tych, ktrzy popadli w oficjaln nieask. Powinienem by si
domyli, co si wici; ale kiedy czowiek patrzy wstecz, wszystko zdaje si proste.
Retrospekcja przychodzi dopiero teraz, za pno, kiedy ju jestem skazany nieodwoalnie na
obrzea historii, teraz, kiedy wszelkie wizy midzy moim yciem a yciem kraju zerway si
raz na zawsze... aby unikn zagadkowego spojrzenia wuja, wyszedem do ogrodu; i ujrzaem
Parwati-czarodziejk.
Siedziaa w kucki na chodniku z koszem niewidzialnoci u boku; na mj widok oczy
zalniy jej wymwk.
- Obiecywae, e przyjdziesz, ale skoro ty nie, no to ja - wymamrotaa.
Zwiesiem gow.
- Obchodziem aob - wyjaniem nieprzekonujco.
- Wszystko jedno, trzeba byo przyj. Mj Boe, Salimie, nie wiesz nawet, e w
naszej kolonii nie mam komu powiedzie o swojej prawdziwej magii, nikomu, nawet Foto
Singhowi, ktry jest dla mnie jak ojciec, musz to tamsic i tamsic w sobie, bo nikt w takie
rzeczy nie wierzy, no wic sobie pomylaam, skoro przyjecha Salim, bd miaa
przynajmniej jednego druha, pogadamy sobie, pobdziemy razem, oboje przecie bylimy i
wiedzielimy, are, jak by to powiedzie, Salim, ciebie to nie obchodzi, osigne, czego
chciae, i odszede tak po prostu, wiem, nic dla ciebie nie znacz...
Owej nocy moja szalona ciotka Sonia, zaledwie kilka dni przed jej wsadzeniem w
kaftan bezpieczestwa (czemu gazety powiciy krtk wzmiank na rodkowych stronach;
departament mojego wuja musia by tym mocno poruszony), doznaa nagej inspiracji
pomylecw, wpada do sypialni, do ktrej p godziny wczeniej osoba-o-oczach-jak-spodki
wspia si przez okno na parterze; znalaza mnie w ku z Parwati-czarodziejk i po tym
incydencie wuj Mustafa wymwi mi dach nad gow ze sowami: - Urodzie si jako bhangi
i do koca ycia ajdakiem pozostaniesz. - Czterysta dwudziestego dnia od chwili przybycia
opuciem dom wuja, pozbawiony wizw rodzinnych, wrciem w kocu do tego
prawdziwego dziedzictwa ndzy i ubstwa, od ktrego wykpiwaem si tak dugo dziki
zbrodni Marii Pereiry. Parwati-czarodziejk czekaa na mnie na chodniku; nie powiedziaem
jej, e w pewnym sensie ciesz si z takiego obrotu spraw, bo kiedy z wybiciem owej
niedozwolonej pnocy caowaem j w ciemnociach, zobaczyem, e twarz jej si zmienia,
przybiera wyraz zakazanej mioci; widmowe oblicze Damili piewaczki zajo miejsce
oblicza czarodziejki; Damila, ktra ukrya si bezpiecznie (wiem to!) w klasztorze w
Karaczi, naraz te si tam znalaza, tyle e przesza mroczne przeobraenie. Ja gni,
okropne wypryski i wykwity zakazanej mioci poznaczyy jej twarz; tak jak niegdy duch
Jzka DCosty zgni dotknity magicznym trdem poczucia winy, tak teraz spleniae kwiaty
kazirodztwa wykwity na rzekomym licu mojej siostry, nie mogem wic, nie mogem
caowa dotyka oglda tej odstrczajcej upiornej twarzy, ju miaem odskoczy z
okrzykiem rozpaczliwej nostalgii tsknoty i wstydu, kiedy wpada Sonia Aziz, zalewajc nas
wiatem elektrycznym i wrzaskiem.
Co za do Mustafy, no c, mj nierozsdny postpek z Parwati mg te w jego
oczach posuy zaledwie za wygodny pretekst, eby si mnie pozby; ale to ju pozostanie
tajemnic, bo czarn teczk zamknito na klucz - musz si opiera wycznie na spojrzeniu
wuja, zapaszku strachu i trzech inicjaach na etykiecie - gdy potem, ju po wszystkim,
obalona dama i jej syn o sromowych ustach spdzili dwa dni za zamknitymi drzwiami, palc
akta; a skd mona wiedzie, czy na jednej z tych teczek nie widnia napis KDP?
Zreszt i tak nie chciaem tam zosta. Rodzina: przereklamowana warto. Nie myl,
e byo mi smutno! Ani przez chwil nie wyobraaj sobie, e co mnie zapao za gardo na to

wygnanie z ostatniego askawie przede mn otwartego domu! Powiadam ci - banicja


wprawia mnie w dobry nastrj... moe jestem ciut nienormalny, moe cierpi na brak
naturalnych reakcji emocjonalnych; ale myli zawsze mnie popychay ku wyszym sprawom.
Std moja elastyczno. Jak mnie uderzy, odskakuj z powrotem. (Tylko na nic mj opr
wobec szczelin.)
Reasumujc: wyzbywszy si wczeniejszych, naiwnych nadziei na poparcie do
aparatu pastwowego, wrciem do ruder kuglarzy i do hai Meczetu Pitkowego. Na wzr
Gautamy, pierwszego i jedynego prawowitego Buddy, porzuciem wygodne ycie i ruszyem
jak ebrak w wiat. Byo to 23 lutego 1973 roku; nacjonalizowano kopalnie wgla i handel
pszenic, cena ropy windowaa si w gr w gr w gr, za rok miaa wzrosn
czterokrotnie, a rozpad w onie Partii Komunistycznej Indii midzy frakcj moskiewsk
Dangego a KPI (M.) Nambudiripada by nieodwracalny; ja za, Salim Sinai, podobnie jak
Indie, liczyem sobie dwadziecia pi lat, sze miesicy i osiem dni. Kuglarze niemal bez
wyjtku byli komunistami. Tak, tak: bolszewikami! Rebelianci, zakaa spoeczna, szumowiny
tej ziemi - spoeczno bezbonikw mieszkajca jak na urgowisko w samym cieniu domu
Boego! Na domiar zego, bezwstydni; czerwoni w caej swej niewinnoci; urodzeni z
krwistymi skazami na duszach! Musz jednak wyzna, e kiedy tylko si o tym
dowiedziaem, ja, wychowany w Indiach innej arliwej wiary, nazwijmy j biznesizmem,
ktr porzuciem-zostaem-porzucony przez jej wyznawcw, poczuem si od razu swojsko
jak u siebie w domu. Jako odszczepieniec biznesista gorliwie stawaem si czerwony i jeszcze
czerwieszy do koca i bez reszty, tak jak niegdy mj ojciec od jednego dnia sta si biay,
tote obecnie moja misja-ocalenia-kraju prezentowaa si w nowym wietle; nasuwao si
wicej rewolucyjnych strategii. Precz z kooperatyw niekooperatywnych kupczcych wujw i
ich umiowanych przywdcw! Z gow nabit mylami o bezporednim porozumieniu-zludem osiadem w kolonii kuglarzy, zarabiajc na ycie zabawianiem krajowych i
zagranicznych turystw cudownymi waciwociami swojego nosa, ktry pozwala mi
wyniuchiwa ich atwe, turystyczne sekrety. Foto Singh mnie zaprosi, ebym zamieszka w
jego budzie. Spaem na wystrzpionych workach midzy koszami penymi syku wy; ale mi
to nie przeszkadzao, podobnie jak nauczyem si znosi gd pragnienie komary, a take
(zaraz na pocztku) dotkliwy chd delhijskiej zimy. Foto Singh, Najbardziej Czarowny
Mczyzna wiata, by zarazem niekwestionowanym przywdc getta; pod oson jego
wszechobecnego ogromnego parasola rozstrzygano problemy i swary; a ja, poniewa
umiaem nie tylko wszy, lecz rwnie czyta i pisa, zostaem niejako adiutantem tego
monumentalnego czowieka, ktry swoje wowe pokazy uzupenia nieodmiennie
wykadami na temat socjalizmu i ktry syn na gwnych ulicach i w zaukach miasta nie
tylko ze swoich talentw zaklinacza wy. Mgbym rzec z absolutn pewnoci, e Foto
Singh by najwikszym czowiekiem, jakiego znaem.
Pewnego popoudnia w porze hai do getta zawita kolejny duplikat modzieca o
sromowych wargach, ktrego widziaem u wuja Mustafy. Stan na schodach meczetu i
rozwin transparent, ktry trzymao nastpnie dwch jego pomocnikw. Napis gosi:
PRECZ Z NDZ, a obok ciel-ssce-krow, symbol Kongresu Indiry. Twarz mokosa
przypominaa wypisz, wymaluj pysk tego spasionego cielaka, a kiedy przemawia, cuchno
mu niemiosiernie z ust.
- O, bracia! O, siostry! C wam powiada Kongres? A to: e wszyscy ludzie s sobie
rwni!
Nie zdoa powiedzie nic wicej; tum a si cofn przed tym jego chuchem niczym
wole ajno w gorcym socu, a Foto Singh zacz re ze miechu.
- O, ha, ha, szefie, mona skona, dobrodzieju!
Na co sromowargi idiotycznie:
- Ej, ty, bracie, moe podzielisz si swoim artem?

Foto Singh potrzsn gow, wzi si pod boki:


- O, co za mowa, szefie! Ekstra!
Jego miech wytoczy si spod parasola, zarazi cay tum i po chwili wszyscy
tarzalimy si ze miechu na ziemi, rozgniatajc mrwki, pokrywajc si kurzem, a w gosie
tej cielcej gowy z Kongresu zabrzmiaa trwoga:
- Co to ma znaczy? Ten osobnik uwaa, e nie jestemy rwni? Jakie niskie
mniemanie musi mie... - ale ju Foto Singh, z parasolem-nad-gow, pomaszerowa wawo
do swojej chaty. Sromowargi z ulg podj przerwan mow... lecz nie na dugo, bo Foto
zaraz wrci, taszczc pod lew pach may, okrgy koszyk z wieczkiem, a pod praw
drewniany flet. Ustawi koszyk na schodku pod nogami przedstawiciela Kongresu; zdj
wieczko; unis flet do ust. Wrd ponownego miechu mody politykier a podskoczy p
metra do gry, kiedy kobra krlewska wynurzya si sennie ze swojego domu... Sromowargi
wrzeszczy:
- Co ty wyprawiasz? Chcesz mnie zabi na mier?
A Foto Singh nie zwracajc na niego uwagi, ze zoonym teraz parasolem, gra dalej,
coraz namitniej, w si rozwija, szybciej szybciej, Foto Singh gra, a muzyka fletu
wypenia wszystkie zakamarki ruder i ju ma si wspi po murach meczetu, a wielki w,
zawieszony w powietrzu, przytrzymywany jedynie urokiem melodii, wystaje trzy metry z
koszyka i taczy na ogonie... Foto Singh przestaje: Nagarad zwija si w kbek. Najbardziej
Czarowny Mczyzna wiata podaje flet kongresowemu modziecowi: - Dobra, szefie mwi pojednawczo - teraz niech pan sprbuje.
Ale sromowargi:
- Czowieku, przecie wiesz, e nie potrafi!
Na co Foto Singh ujmuje kobr tu za gow, sam otwiera usta szeroko szeroko
szeroko odsaniajc tragikomiczn ruin zbw i dzise; mruga lewym okiem do
kongresowego modzieca, po czym wkada sobie gow wa z latajcym jzykiem do tej
ohydnie ziejcej jamy! Mija caa minuta, zanim Foto Singh odkada kobr do kosza. I bardzo
uprzejmie zwraca si do modzieca:
- Widzi pan, szefie, w tym cay szkopu: jedni s lepsi, inni gorsi. A pan niech sobie, z
aski swojej, myli inaczej.
Obserwujc t scen Salim Sinai zrozumia, e Foto Singh i kuglarze to ludzie, ktrzy
trzymaj si bezwzgldnie rzeczywistoci; dzier j tak mocno, e mogliby j nagi w
dowolny sposb na uytek wasnej sztuki, ale nigdy nie zapominaj, czym ona jest.
Problemy getta kuglarzy odpowiaday problemom ruchu komunistycznego w Indiach;
na terenie kolonii znalazoby si w miniaturze tyle podziaw i swarw, ile rozdzierao t
parti w caym kraju. Spiesz doda, e Foto Singh by ponad to wszystko; jako patriarcha
getta sprawowa piecz nad parasolem, ktrego cie potrafi przywrci zgod midzy
pornionymi frakcjami; wszake dysputy, jakie przynoszono pod oson parasola zaklinacza
wy, stay si coraz bardziej zajade, kiedy prestidigitatorzy wycigajcy krliki z kapeluszy
opowiedzieli si stanowczo za moskiewsk lini pana Dangego z oficjalnej KPI, popierajcej
pani Gandhi przez cay okres stanu wyjtkowego; ludzie-gumy zaczli si natomiast skania
ku lewicy i skonym zawiociom cicego-ku-Chiczykom skrzyda. Zjadacze ognia i
poykacze noy przyklaskiwali taktyce oddziaw partyzanckich ruchu naksalitw;
tymczasem hipnotyzerzy i magicy chodzcy-po-rozarzonych-wglach przyjli manifest
Nambudiripada (ani moskwianina, ani pekiczyka) i potpiali przemoc naksalitw.
Zarysoway si rwnie tendencje trockistowskie wrd szulerw karcianych, a nawet trafili
si zwolennicy komunizmu-przez-urny-wyborcze w krgu umiarkowanych czonkw sekcji
brzuchomwcw. Wszedem do rodowiska, w ktrym przy cakowitym braku fanatyzmu
religijnego i regionalnego, nasz odwieczny narodowy dar rozmnaania-si-przez-podzia
znalaz nowe ujcie. Foto Singh owiadczy mi ze smutkiem, e podczas wyborw

generalnych w roku 1971 zdarzyo si osobliwe zabjstwo wskutek sporu midzy poykaczem
ognia naksalit a sztukmistrzem moskwianinem, kiedy ten drugi, odurzony pogldami
pierwszego, usiowa wycign rewolwer z magicznego kapelusza; gdy tylko ukazaa si
bro, poplecznik Ho Szi Mina poparzy swojego przeciwnika na mier, rac straszliwym
pomieniem.
Foto Singh osonity parasolem gosi socjalizm, ktry nie powiela wzorw
zagranicznych.
- Suchajcie, szefowie - mwi zwanionym brzuchomwcom i marionetkarzom chcecie chodzi po wsiach, eby przemawia o Stalinach i przywdcach Mao? Czy biharskich
lub tamilskich chopw obchodzi zabjstwo Trockiego?
haja jego magicznego parasola chodzia najbardziej zapalczywych czarodziejw;
ponadto wywara istotny wpyw na mnie, albowiem mnie przekonaa, e niebawem zaklinacz
wy, Foto Singh, pody w lady Mijana Abdullaha sprzed tylu lat; e podobnie jak w
legendarny Koliber opuci getto, aby ukuwa przyszo sam tylko si woli; i e w
przeciwiestwie do bohatera mojego dziadka nie ustanie, dopki on sam i jego racje nie
odnios zwycistwa... ale, ale. Zawsze jest jakie ale ale. Co si stao, to si nie odstanie.
Wszyscy o tym wiemy.
Zanim wrc do historii mojego ycia, pragn owiadczy, e wanie Foto Singh
uzmysowi mi, i skorumpowany czarny rynek rozrs si do rozmiarw swojego
oficjalnego biaego odpowiednika, a pokaza mi to na zdjciu pani Gandhi w gazecie. Jej
wosy przedzielone porodku byy nienobiae z jednej strony i czarnejaknoc z drugiej, tote,
zalenie ktry wystawiaa profil, przypominaa albo gronostaja latem, albo gronostaja zim.
Powtarzanie si przedziau w historii; a take rynek jako analogia fryzury pani premier... te
istotne spostrzeenia zawdziczam Najbardziej Czarownemu Mczynie wiata. Foto Singh
powiedzia mi te, e Mira, minister kolejnictwa, jest rwnie oficjalnie mianowanym
ministrem apwkarstwa, ktry tuszuje najwiksze afery na czarnym rynku i aranuje spaty
odpowiednich ministrw oraz notabli; bez Foto Singha mgbym si nigdy nie dowiedzie o
sfaszowaniu wyborw stanowych w Kaszmirze. Nie by przy tym wcale mionikiem
demokracji: - Boe, niech cholera wemie te cae wybory, szefie - powiedzia mi. - Zawsze
wyniknie z nich jaka bieda; a nasi rodacy zachowuj si jak bazny.
Ja za trawiony gorczk-za-rewolucj nie dopisaem: nie podjem dysputy ze swoim
mentorem. Zdarzay si te, rzeczjasna, wyjtki od zasad panujcych w getcie: kilku
sztukmistrzw pozostao przy hinduizmie, a w polityce popierao hinduistyczn sekciarsk
parti Dana Sangh i niepoprawnych ekstremistw z Ananda Margu; pord onglerw
trafiali si nawet gosujcy za Swatantr. Pominwszy polityk, stara Ream Bibi naleaa do
owych nielicznych czonkw spoecznoci, ktrzy pozostali nieuleczalnymi fantastami, gdy
wierzya (na przykad) w przesdy zabraniajce kobietom wspina si na drzewa mango,
albowiem mangowiec choby raz brzemienny ciaem kobiety zawsze bdzie rodzi cierpki
owoc... by tam te osobliwy fakir, a zwa si iti Chan, o twarzy tak gadkiej i lnicej, e
nikt nie wiedzia, czy ma dziewitnacie, czy dziewidziesit lat, ktry ogrodzi swoj bud
bajeczn konstrukcj z kijw bambusowych i jaskrawych kolorowych skrawkw papieru,
tote jego dom przypomina miniaturow, wielobarwn replik pobliskiego Czerwonego
Fortu. Dopiero po przejciu przez zwieczon blankami furt, widziao si, e za t
pedantycznie hiperboliczn fasad bambusowo-papierowych krenelacji i rawelinw kryje si
blaszano-tekturowa rudera taka sama jak pozostae. iti Chan popeni niedopuszczalny
nietakt, gdy pozwoli, by jego kunszt iluzjonistyczny wtargn w rzeczywisto; nie zaskarbi
tym sobie na terenie getta popularnoci. Kuglarze trzymali si od niego z daleka, eby si nie
zarazi jego mrzonkami.
Widzisz wic, dlaczego Parwati-czarodziejka, obdarzona naprawd cudownymi
mocami, przez cae ycie chowaa je w sekrecie; spoeczno, ktra uporczywie odrzucaa

takie moliwoci, nie wybaczyaby jej atwo tajemnicy darw otrzymanych-o-pnocy.


Po lepej stronie Meczetu Pitkowego, gdzie nie byo wida kuglarzy, a jedyne
niebezpieczestwo grozio ze strony poszukiwaczy-resztek, wyawiaczy-porzuconych-skrzy
bd amatorw-blachy-falistej... tam wanie Parwati-czarodziejka, jakby jej kto pieprzu
nasypa, pokazaa mi, co potrafi. W skromnym salwar-kamiz skleconym ze strzpw tuzina
innych cudotwrczyni pnocy z werw i entuzjazmem dziecka daa mi popis. Oczy-jakspodki, koski-ogon-jak-sznur, pikne, pene czerwone usta... na pewno nie opierabym jej si
tak dugo, gdyby nie ta twarz, chore niszczejce oczy nos usta tamtej... Z pocztku zdawao
si, e moliwociom Parwati nie ma granic. (Ale to nieprawda.) Czy wic wyczarowaa
demony? Czy zjawiy si dinny oferujc bogactwa i zamorskie wojae na kwitujcych
dywanach? Czy ropuchy zamieniy si w ksiniczki, a kamienie przeistoczyy w klejnoty?
Czy nastpio zaprzedanie dusz i wskrzeszenie umarych? Bynajmniej; sztuki wykonywane
dla mnie przez Parwati-czarodziejk - jedyne, jakie zechciaa mi pokaza - naleay do
biaej magii. Jak gdyby Tajemna ksiga braminw, Atharwaweda, wyjawia jej wszystkie
sekrety; Parwati umiaa leczy choroby i neutralizowa trucizny (na dowd tego daa si
uksi wowi, po czym zwalczya jad dziwacznym rytuaem, zoonym z modlitwy do
wowego boga, Takszaki, picia wody przepojonej dobroci drzewa Krimuka i mocami
starych, wygotowanych szat, oraz recytacji magicznej formuy: Orze Garutmant ykn tej
trucizny, lecz nie miaa ona mocy; tako i ja odwrciam jej moc, jak si odwraca lot strzay)
- potrafia goi rany i wici talizmany - znaa zaklcie na rolin sraktja i Ryt Drzewa. To
wszystko pokazaa mi pod murami Meczetu w jednym cigu niewiarygodnych nocnych
sztuczek - wszake nadal bya nieszczliwa.
Jak zwykle musz wzi na siebie odpowiedzialno; smtna wo spowijaa Parwaticzarodziejk z mojej winy. Albowiem miaa dwadziecia pi lat i oczekiwaa ode mnie
czego wicej ni tylko gotowoci posuenia jej za publiczno; Bg jeden wie, dlaczego
pragna mnie w swoim ku - a cile rzecz biorc, abym zleg z ni na workach
zastpujcych jej ko w budzie, ktr dzielia z trojaczkami z Kerali, trzema dziewcztamiz-gumy, sierotami tak jak i ona - tak jak i ja.
Co dla mnie zrobia: za spraw jej czarw wyrosy mi wosy tam, gdzie nic nie roso,
odkd pan Zagailo za mocno pocign; jej cudotwrstwo sprawio, e pod wpywem
leczniczych wywarw zioowych zniky mi z twarzy znamiona przyrodzone; od jej zabiegw
zmniejszya mi si chyba nawet krzywizna ng. (Nie potrafia jednak nic zdziaa z moim
chorym uchem; nie ma na wiecie tak silnej magii, ktra by wymazaa dziedzictwo po
rodzicach.) Chocia tyle dla mnie zrobia, nie potrafiem odpaci jej tym, czego pragna
najbardziej; bo kiedy leelimy razem pod murami po lepej stronie Meczetu, w powiacie
ksiyca jej nocna twarz zmieniaa si, zawsze si zmieniaa w oblicze mojej odlegej,
utraconej siostry... nie, nie siostry... w rozkadajc si, ohydnie znieksztacon twarz Damili
piewaczki. Parwati namacia sobie ciao mazidami przesyconymi erotycznym
afrodyzjakiem; wyczesaa tysic razy wosy grzebieniem z budzcych podniet koci jelenia;
a pod moj nieobecno (bez wtpienia) wyprbowaa najrozmaitsze zaklcia miosne; ja
jednak pozostawaem w szponach dawniejszego zauroczenia i najwyraniej nie mogem si
spod niego uwolni; tak mi byo sdzone, e twarze zakochanych we mnie kobiet zmieniay
si na moich oczach w oblicze tej... ale przecie wiesz, czyje niszczejce oblicze ukazywao
si napeniajc mi nozdrza niemiosiernym odorem.
- Biedna dziewczyna - wzdycha Padma, a ja przyznaj jej racj; dopki jednak
Wdowa nie wydrenowaa ze mnie przeszoci teraniejszoci przyszoci, pozostawaem pod
urokiem Mapki.
Kiedy wreszcie Parwati-czarodziejka uznaa wasn porak, z dnia na dzie twarz jej
przeksztacia
w zatrwaajco wydatny ryjek. Zasna w chacie gibkich sierot, a nazajutrz
si
po obudzeniu jej pene usta zoyy si w sterczc nader zmysowo uraz. Osierocone

trojaczki powiedziay Parwati, chichoczc przy tym zatroskane, co si stao z jej twarz;
prbowaa ze wszech si odzyska dawne rysy, lecz ani minie, ani czary nie zdoay
przywrci jej poprzedniego oblicza; w kocu pogodzia si z wasn tragedi i daa za
wygran, a Ream Bibi rozpowiadaa wszem i wobec: - Nieszczsna dziewczyna; bg pewno
na ni dmuchn, kiedy stroia miny.
(Nawiasem mwic, owego roku wszystkie miejskie strojnisie przybray wanie taki
wyraz stanowczoci erotycznej; wyniose lale na pokazie mody Eleganza 73 obnosiy takie
ryjki, paradujc po wybiegach. W straszliwej ndzy ruder kuglarzy ryjek Parwati-czarodziejki
osiga szczyty modnej twarzy.)
Kuglarze dokadali wszelkich stara, eby na twarzy Parwati znw zawita umiech.
Odrywajc si od pracy bd te od bardziej przyziemnych obowizkw, takich jak
naprawianie blaszano-tekturowych bud zwalonych przez porywisty wiatr lub tpienie
szczurw, wykonywali dla jej rozweselenia najtrudniejsze sztuki; ale ryjek jaki by, taki
pozosta. Ream Bibi zaparzya zielonej herbaty pachncej kamfor i wmusia j w Parwati.
Herbata wywoaa u niej jedynie tak silne zatwardzenie, e przez dziewi tygodni nie
widziano, eby Parwati wyprniaa si za swoj ruder. Dwch modych onglerw wpado
na pomys, e moe dziewczyna znw rozpacza po swoim zmarym ojcu, tote z
powiceniem namalowali jego portret na skrawku starego brezentu, a nastpnie zawiesili nad
jej mat z workw. Trojaczki wymylay arty; Foto Singh, wielce zafrasowany, kaza
kobrom wiza si za ogony; nic jednak nie skutkowao, bo skoro uleczenie niepowodzenia
miosnego przekraczao siy Parwati, jak nadziej mogli ywi inni? Ryjek Parwati
wywoywa w getcie niepomierne zakopotanie, ktrego nawet niech kuglarzy do tego, co
nieznane, nie zdoaa do koca rozproszy. Wtedy to Ream Bibi strzelia do gowy myl.
- Ale z nas gupcy - owiadczya Foto Singhowi - nie widzimy tego, co pod nosem. Ta
biedaczka ma dwadziecia pi lat, baba, to to niemoda kobieta! Ckni jej si do ma.
Zaimponowaa tym Foto Singhowi.
- Ream Bibi - przyzna z aprobat - jeszcze ci rozum nie umar.
Wwczas Foto Singh postanowi znale Parwati odpowiedniego modzieca;
nakoniono zmuszono zaszantaowano wielu co modszych mczyzn w getcie.
Przedstawiono kandydatw; lecz Parwati wszystkich odprawia. Pewnej nocy, kiedy
powiedziaa Bismillahowi Chanowi, najbardziej obiecujcemu poykaczowi ognia w caej
kolonii, eby si wynosi precz z tym swoim chuchem palcym jak chili, ju i Foto Singha
ogarna rozpacz. Owego wieczoru zwrci si do mnie: - Szefie, skaranie boskie mam z t
dziewczyn; przecie si z ni przyjanisz, moe ty co wymylisz? - Wtedy zawita mu
pomys, pomys, ktry musia odczeka, a Foto Singh wpadnie w rozpacz, bo nawet on
kierowa si wymogami sfery - i automatycznie uznawa mnie za zbyt dobr parti dla
Parwati z powodu mojego rzekomo wyszego urodzenia; w podstarzay komunista
dopiero teraz pomyla, e mgbym by...
- Powiedz mi jedno, szefie - zapyta niemiao Foto Singh - planujesz si kiedy
oeni?
Salim poczu, e narasta w nim strach.
- Eje, szefie, podoba ci si ta dziewczyna, co? A ja nie mogc zaprzeczy:
- Ma si rozumie.
Wtedy Foto Singh umiechn si od ucha do ucha, a we zasyczay w koszykach.
- Bardzo ci si podoba, szefie? Bardzo, bardzo?
Ja za pomylaem o twarzy Damili w nocy i powziem rozpaczliw decyzj.
- Fotodi, nie mog si z ni oeni.
Na co on, zachmurzony:
- Bo jeste onaty, szefie? Masz on-dzieci, ktre gdzie czekaj?
Nie byo wyjcia; cicho ze wstydem wyznaem:

- Nie mog si eni, Fotodi. Nie mog mie dzieci.


Milczenie w budzie przerywa tylko syk wy i nocne wycie dzikich psw.
- Mwisz prawd, szefie? To fakt medyczny?
- Tak.
- Bo w tych sprawach nie wolno kama, szefie. Kamstwo na temat wasnej mskoci
przynosi wielkie, wielkie nieszczcie. Wszystko si moe zdarzy, szefie.
A ja cigajc na siebie w duchu przeklestwo Nadira Chana, ktre byo take
przeklestwem mojego wuja, Hanifa Aziza, oraz podczas zamroenia i w jego dugim
nastpstwie rwnie i mojego ojca, Ahmeda Sinai, tym arliwiej oddaem si kamstwu:
- Przecie ci mwi - zawoa Salim - to prawda i na tym poprzestamy!
- W takim razie, szefie - rzek Fotodi dramatycznie, bijc si rk w czoo - Bg
raczy wiedzie, co z t biedaczk pocz.

lub
23 lutego 1975 roku, w drug rocznic mojego powrotu jako wyrzutka do getta
kuglarzy, odby si mj lub z Parwati-czarodziejk.
Padma a sztywnieje: napita jak sznur-do-bielizny, mj lotos-ajno dopytuje si:
- lub? Przecie nie dalej jak wczoraj wieczr mwie, e nigdy by... dlaczego mi
nic nie powiedzia przez tyle dni, tygodni, miesicy...?
Patrz na ni melancholijnie i przypominam, e napomknem ju o mierci mojej
biednej Parwati, i to mierci nienaturalnej... Padma z wolna si rozpra, a ja cign dalej:
- Kobiety mnie powiy; a nastpnie zgubiy. Poczwszy od Czcigodnej Matki,
skoczywszy na Wdowie, czy nawet pniej, zawsze byem zdany na ask tak zwanej (moim
zdaniem, mylnie!) sabszej pci. To zapewne kwestia powizania: bo czy Matka India,
Bharat-Mata, nie jest uwaana powszechnie za niewiast? A, jak wiesz, od niej nie ma
ucieczki.
W tej opowieci upyny a trzydzieci dwa lata, podczas ktrych pozostawaem nie
narodzony; niebawem moe uda mi si skoczy trzydzieci jeden wasnych lat. Przez
szedziesit trzy lata, przed pnoc i po niej, kobiety dokaday wszelkich stara; ale te,
musz przyzna, dokaday mi niezgorzej.
W domu lepego waciciela ziemskiego, na brzegach kaszmirskiego jeziora Nasim
Aziz skazaa mnie na nieuchronno przedziurawionych przecierade; w wodach tego
samego jeziora Ilse Lubin wlaa si w histori, ja za nie zapomniaem jej ostatniej woli;
Tu zanim Nadir Chan ukry si w podziemiu, moja babka, przybrawszy miano
Czcigodnej Matki, stana na czele caego pocztu kobiet, ktre zmieniy swe nazwania, linii
cigncej si po dzi dzie - bo wlaa si nawet w Nadira, gdy przemianowa si na Kasima i
siedzia z roztaczonymi rkami w kawiarni Pionier; a po wyjedzie Nadira moja matka,
Mumtaz Aziz, zostaa Amin Sinai;
No i Alija z rozgoryczeniem stuleci, ktra mnie odziewaa w niemowlce ciuszki
przesycone staropaniesk zoci; i Emeralda, co nakrya st, na ktrym pod moj rk
pieprzniczki ruszyy do marszu;
Bya te rani Kuch Nahin, ktrej majtek oddany do dyspozycji pewnego buczcego
dentelmena da pocztek chorobie optymizmu, stale nas od tamtej pory nawiedzajcej; oraz
w muzumaskiej dzielnicy Starego Delhi daleka krewna Zohra, ktrej flirt obudzi w moim
ojcu pniejsz sabo do Fernand i Flor;
I dalej do Bombaju. Gdzie Wanita Winkiego nie moga si oprze przedziakowi
Williama Methwolda, a Nussie-kaczka przegraa wycig-o-niemowl; gdzie Maria Pereira w
imi mioci zamienia przywieszki historii i zostaa mi drug matk...
Kobiety, kobiety, kobiety: Toxy Catrack, bo uchylia drzwi, ktre pniej miay
wpuci dzieci pnocy; lki jej piastunki, Bi-Appy; rywalizacyjna mio Aminy i Marii,
oraz to, co mi matka objawia, kiedy leaem ukryty w skrzyni na bielizn: tak, Czarne
Mango, ktre kazao mi pocign nosem i rozptao bynajmniej-nie-archanioy!... I Evelyn
Lilith Burns, sprawczyni wypadku na rowerze, ktra mnie zepchna z pitrowego pagra w
sam rodek historii.
No i Mapka. Nie wolno mi zapomnie o Mapce.
Ale te, bya te Masha Miovic, co pochlebstwami doprowadzia mnie do utraty palca,
i ciotka Pija, co napenia mi serce dz zemsty, i Lila Sabarmati, ktrej nierozwaga
umoliwia mi straszliwy, zdalnie sterowany, powycinany-z-gazet odwet;
I pani Dubasz, ktra znalaza mj prezent w postaci komiksu o Supermanie, po czym
przeksztacia go przy pomocy syna w Pana Chusro Chusrowanda;
I Maria, ktra widywaa ducha.
W Pakistanie, kraju ulegoci, domu czystych, ogldaem przeobraenie Mapki-w-

piewaczk, zdobywaem chleb i optaa mnie mio; rwnie kobieta, Tai Bibi, wyjawia
mi prawd o mnie. A w sercu wewntrznej ciemnoci zwrciem si do Bufij, po czym cudem
uniknem groby zotego uzbienia panny modej.
Rozpoczynajc od nowa jako budda, zlegem z czycicielk latryn i dlatego zostaem
podczony do ustpu elektrycznego; na Wschodzie skusia mnie ona chopa, wskutek czego
zamordowano Czas; byy te hurysy ze wityni, ale umknlimy im w sam por.
W cieniu meczetu Ream Bibi wypowiedziaa przestrog.
No i polubiem Parwati-czarodziejk.
- Eje, mj panie - woa Padma - za wiele tych kobiet!
Nie przecz; bo wszak nie wspomniaem o niej, chocia wlewaj si nieuchronnie we
mnie jej marzenia o maestwie i Kaszmirze, std roi mi si gdyby-tak, gdyby-tak, ale
poddaem si przecie tym pkniciom, tyle e teraz drcz mnie katusze rozgoryczenia,
zoci, strachu i alu.
A nade wszystko: Wdowa.
- Kln si na co tylko! - Padma uderza si w kolano. - Za wiele, mj panie, za wiele.
Jak naley rozumie moje za-wiele kobiet? Jako mnogie oblicza Bharat-Maty? A
moe nawet... jako dynamiczny aspekt mai, energii kosmicznej, przedstawianej w postaci
organu eskiego?
Maj w jej aspekcie dynamicznym zwie si akti; moe to wcale nie przypadek, e w
panteonie hinduskim aktywna moc bstwa zawiera si w jego aspekcie eskim! Maja-akti
jest matk, a zarazem matni wiadomoci oplecionej zudn zason. Za-wiele kobiet: czy
wszystkie s wcieleniami Dewi, bogini - ktra jest akti, ktra zabia demona-byka, ktra
pokonaa wilkoaka Mahisz, ktra jest Kali Durg, andi amund Urn Sati i Parwati... i
ktr w jej aktywnym wcieleniu odmalowuje si na czerwono?
- Co ty mi tu bdziesz gada! - Padma sprowadza mnie na ziemi. - To tylko kobiety, i
ju.
Zstpujc ze swojego bujania w obokach przypominam sobie o koniecznoci
popiechu; wiedziony nakazami trzask chrzst chrup porzucam te refleksje; i rozpoczynam.
Oto jak do tego doszo; jak Parwati wzia swj los we wasne rce; jak kamstwo z
moich ust doprowadzio j do rozpaczy, tote pewnej nocy wycigna spod achmanw
pukiel wosw bohatera i zacza wymawia dwicznie brzmice sowa.
Odtrcona przez Salima Parwati przypomniaa sobie, kto by niegdy jego
arcywrogiem, wzia wic kij bambusowy z siedmioma guzami, opatrzony byle jakim
metalowym hakiem, kucna w swojej budzie i zacza recytowa; z Hakiem Indry w prawym
rku, z puklem wosw w lewym, wezwaa iw do siebie. Moesz wierzy albo nie, lecz
Siwa przyby na jej apel.
Od pocztku byy kolana i nos, nos i kolana; ale przez ca opowie odsuwaem jego,
tego drugiego, na dalszy plan (tak jak niegdy wyrzuciem go z narad Dzieci). Nie sposb
jednak trzyma go duej w ukryciu; albowiem pewnego ranka w maju 1974 roku - czy to
tylko ta moja spkana pami, czy si nie myl, twierdzc, e byo to osiemnastego, moe
dokadnie w chwili, kiedy pustyniami Radasthanu wstrzsna pierwsza eksplozja nuklearna
Indii? Czy eksplozja Siwy w moim yciu zgraa si doprawdy z wkroczeniem Indii bez
uprzedzenia w wiek atomowy? - tak czy owak zjawi si w ruderach kuglarzy. W mundurze z
gwiazdkami-i-orderami, ju jako major, Siwa zsiad z wojskowego motocykla; i nawet przez
skromne wojskowe spodnie khaki atwo byo dojrze fenomenalne bliniacze wybrzuszenia
jego mierciononych kolan... najbardziej udekorowany bohater wojenny Indii, chocia
niegdy dowodzi gangiem chuliganw w zaukach Bombaju; niegdy, zanim odkry
zalegalizowan przemoc wojny, znajdowano w rynsztokach uduszone prostytutki (wiem,
wiem - brak dowodw); teraz major Siwa, ale te syn Wee Willie Winkiego, ktry nadal
pamita sowa dawno zamilkych piosenek: Dobranoc, moje panie jeszcze mu czasem

pobrzmiewao echem w uszach.


Nie wolno nam tu pomin pewnych ironii; bo czy wzlot Siwy nie zbieg si z
upadkiem Salima? Kto wic teraz mieszka w ruderach, a kto spoglda z gry z wyyn
majestatu? Nic tak nie przekuwa ywotw ludzkich jak wojna... No wic dajmy na to 18 maja
sam major Siwa zawita do getta kuglarzy i przechadza si okrutnymi ulicami dzielnicy
ndzy z dziwnym wyrazem twarzy, na ktrej rysowaa si odwieczna pogarda do ubstwa,
waciwa ludziom niedawno awansowanym, z domieszk czego bardziej zagadkowego: gdy
major Siwa przycignity do naszej skromnej siedziby magicznymi zaklciami Parwaticzarodziejki nie moe wiedzie, jaka sia go tu zwabia.
Przedstawiam rekonstrukcj najnowszej fazy kariery majora Siwy; zoyem t
opowie do kupy z relacji Parwati, ktre z niej wycignem po naszym lubie. Najwyraniej
mj arcyrywal uwielbia si przechwala swoimi czynami, tote prosz wzi poprawk na
ewentualne odstpstwa od prawdy, ktre taka chepliwo niesie; tym niemniej, nie ma chyba
powodu uwaa, e to, co opowiedzia Parwati, a ona mi powtrzya, mijao si drastycznie z
prawd.
Pod koniec wojny na Wschodzie legendy o straszliwych wyczynach Siwy rozbzyczay
si po ulicach miast, przedary si do gazet i czasopism, a zatem wnikny do salonw
bogaczy i niczym chmary much opady bbenki uszne pa domu, zatem Siwa wywindowa
si w gr nie tylko pod wzgldem stopnia wojskowego, lecz rwnie pod wzgldem pozycji
spoecznej, zapraszano go wic na tysic jeden przernych spotka - bankietw, wieczorw
muzycznych, partyjek bryda, dyplomatycznych przyj, konferencji partii politycznych, na
wielkie mele, a take skromniejsze, lokalne fety, na szkolne zawody sportowe i modne bale gdzie go oklaskiwali i monopolizowali najszlachetniejsi i najbardziej prawi mieszkacy tej
ziemi, albowiem legendy jego dokona przywary do nich jak muchy, ktre spaceroway im
po gakach ocznych, tote patrzyli na tego modzieca przez mgiek legendy, oblepiy im
koniuszki palcw, tote dotykali go przez czarodziejski mulin jego mitu, obsiady im jzyki,
tote nie potrafili z nim rozmawia jak ze zwykym czowiekiem. Wojsko indyjskie, ktre
wwczas toczyo polityczn walk przeciwko zaproponowanej redukcji wydatkw, pojo
warto takiego charyzmatycznego ambasadora i pozwolio bohaterowi kry pord jego
wpywowych wielbicieli; Siwa ochoczo podda si nowemu yciu.
Zapuci sumiaste wsiska, codziennie pomadowane przez jego osobistego adiutanta
olejem lnianym z kolendrem; zawsze prezentowa si okazale w salonach monych, gdzie
wdawa si w pogawdki polityczne i deklarowa jako gorliwy wielbiciel pani Gandhi,
gwnie z powodu wasnej nienawici do jej przeciwnika, Morardiego Desaia, ktry by
niemoliwie stary, pi wasny mocz, mia skr szeleszczc jak papier ryowy, a take jako
gwny minister Bombaju ponosi odpowiedzialno za wydany niegdy zakaz picia alkoholu
i nagonk na modych gundw, czyli chuliganw i obuzw, innymi sowy, samego Siwy za
modu... ale te czcze pogaduszki wypeniay zaledwie uamek jego myli, gdy pozosta ich
cz zajmoway bez reszty panie. iw te otumanio za-wiele kobiet, a w tych odurzajcych
dniach po zwycistwie militarnym okry si tajemn saw, ktra (jak przechwala si
Parwati) wkrtce miaa przecign jego oficjaln, publiczn reputacj - czarna legenda
zaja miejsce obok biaej. Co szeptano na babskich przyjciach i wieczorach kanasty w
caym kraju? Co syczano pord chichotw, gdy tylko zebrao si kilka olniewajcych pa?
A to: major Siwa zyskiwa sobie opini notorycznego uwodziciela; kobieciarza robicego
rogaczy z bogaczy; jednym sowem, ogiera.
Na kadym kroku - jak owiadczy Parwati - otaczay go kobiety: ich krge
ptasiomikkie ciaa a si uginay pod ciarem klejnotw i podania, a oczy mgliy si od
jego legendy; trudno byoby im odmwi, nawet gdyby chcia. Ale major Siwa wcale nie mia
zamiaru odmawia. Wysuchiwa ze wspczuciem ich tragedyjek - o mach impotentach,
biciu, braku troski - wszelkich pretekstw, jakie te urocze istoty zechciay podsuwa.

Zupenie jak niegdy moja babka na stacji benzynowej (tyle e z bardziej zowrogich
pobudek) cierpliwie przyjmowa ich skargi; popijajc whisky w kandelabrowym splendorze
balowych sal patrzy, jak trzepocz rzsami i wzdychaj znaczco, wylewajc swoje ale; i
zawsze w kocu udawao im si upuci torebk, wyla trunek, wytrci mu z rki trzcink,
eby musia si schyli na podog po to-co-upado i zobaczy licik zatknity w sandaku,
sterczcy zuchwale spod pomalowanych palcw ng. W tamtych latach (jeeli da wiar
majorowi) powabne, bezwstydne begam Indii wprost ogarna epidemia takiej niezdarnoci, a
ich appale rozprawiay o schadzkach-o-pnocy, o kratach dla pncej bugenwilli pod oknami
sypialni, o maonkach bawicych na szczcie daleko, zajtych wodowaniem statkw,
eksportem herbaty bd kupnem oysk kulkowych od Szwedw. Kiedy wic ci nieszcznicy
bawili poza domem, major odwiedza ich apartamenty i krad im najbardziej drogocenny
majtek: ony paday mu w ramiona. Moliwe, e u szczytu jego romansw (a podzieliem
liczby majora na p) kochao si w nim przynajmniej dziesi tysicy kobiet.
No i oczywicie byy te dzieci. Pomiot zakazanych pnocy. liczne, jdrne
niemowlaki spoczywajce bezpiecznie w koyskach bogaczy. Bohater wojenny kroczy swoj
drog, zacieajc map Indii bkartami; wszake (i to te powiedzia Parwati) cierpia na tak
dziwn przypado, e traci zainteresowanie kad, ktra zasza w ci; choby byy
najpikniejsze najapetyczniejsze najczulsze, ucieka z sypialni tych, ktre nosiy w onie jego
dzieci; a urocze panie musiay z-zaczerwienionymi-oczyma przekonywa swoich
zdradzonych mw, e owszem, to jak najbardziej twoje dziecko, kochany, ycie moje,
przecie takie do ciebie podobne, ale skd, wcale nie jestem smutna, niby dlaczego, to tylko
zy radoci.
Jedn tak porzucon matk zostaa Roanara, modziutka ona potentata stali, S.P.
Shettyego; i na Torze Wycigowym Mahalakszmi w Bombaju przekua potny balon jego
dumy. Siwa spacerowa wanie po padoku, schylajc si co krok, eby zwraca damom ich
szale i parasolki, ktre na jego widok jakby nabieray wasnego ycia i wyskakiway
dosownie wacicielkom z rk; Roanara Shetty stawia mu tam czoo, gdy zagrodzia drog
i nie chciaa si usun, a jej siedemnastoletnie oczy napeniy si zawzit uraz dziecka.
Przywita j chodno, salutujc do wojskowej czapki, i usiowa wymin; lecz ona wbia mu
ostre-jak-szpikulce paznokcie w rk, umiechajc si przy tym zdradliwie niczym ld, i
ruszya razem z nim. W trakcie tej przechadzki wlaa mu do ucha swoj modziecz trucizn,
a nienawi i oburzenie wobec byego kochanka day jej si perswazji, ktrej musia ulec.
Wyrbaa mu szeptem prosto z mostu, mieszne, mj Boe, paraduje tak w wyszych sferach
jak nie przymierzajc kogut, a przez cay czas panie drwi z niego za plecami, O tak, majorze
sahibie, nie ma co si oszukiwa, panie ze sfer zawsze lubi sypia ze zwierztami chopami
brutalami, ale tak wanie o panu mylimy, mj Boe, a obrzydzenie bierze, jak pan je, jak
sos panu cieka po brodzie, czy pana zdaniem nie widzimy, e nie trzyma pan filianki z
herbat za uszko, czy pan sobie wyobraa, e nie syszymy, jak pan beka i puszcza wiatr, jest
pan dla nas oswojon map, majorze sahibie, w gruncie rzeczy domowym baznem na
naszych usugach.
Po tej napaci Roanary Shetty mody bohater wojenny spojrza na swj wiat innym
okiem. Wydawao mu si teraz, e gdziekolwiek si ruszy, kobiety chichocz za wachlarzami;
chwyta dziwne, rozbawione spojrzenia rzucane z ukosa, ktrych dawniej nie dostrzega; i
chocia pracowa usilnie nad swoimi manierami, wszystko na prno, bo im bardziej si
stara, tym wicej popenia gaf, tote z jego talerza spywaa na bezcenne dywany kelimskie
istna powd, z garda dobywao mu si bekanie z oskotem pocigu wyjedajcego z tunelu,
wiatry za puszcza o sile tajfunw. Olniewajce nowe ycie przerodzio si w pasmo
upokorze; inaczej teraz odbiera zaloty piknych dam, pewien, e umieszczajc pod palcami
liciki miosne, zmuszaj go do unionego klkania u swych stp... kiedy poj, e mczyzna
moe posiada wszelkie atrybuty mskoci, a mimo to doznawa wzgardy, bo nie umie

trzyma poprawnie yki, poczu, jak wraca mu dawna zo, nienawi do monych i ich
wadzy, dlatego te najpewniej - wrcz z ca pewnoci - kiedy stan wyjtkowy podsun
iwie-od-kolan szans dojcia do wadzy, nie da si dwa razy prosi.
15 maja 1974 roku major Siwa wrci do swojego puku w Delhi; jak twierdzi, po
trzech dniach raptem owadno nim pragnienie, eby jeszcze raz ujrze pikno z oczymajak-spodki, ktr pozna przed laty na konferencji Dzieci Pnocy; kusicielk z koskim
ogonem, ktra poprosia go ongi w Dhace o pukiel wosw. Major Siwa owiadczy Parwati,
e przyby do getta kuglarzy, bo chcia zerwa z bogatymi sukami indyjskich wyszych sfer;
e jej zoone w ryjek usta urzeky go od pierwszego wejrzenia; i e tylko dlatego j prosi, by
z nim posza. Wszake okazaem ju majorowi Siwie przesadn szczodrobliwo powiciem mu i tak za duo miejsca w tej swojej osobistej wersji historii; uporczywie zatem
twierdz, e cokolwiek sobie ten major z iksowatymi nogami ubrda, do getta przycigna go
bez dwch zda najzwyczajniej magia Parwati-czarodziejki.
Salima nie byo akurat w getcie, kiedy przyby tam na motocyklu major Siwa; kiedy
wybuch jdrowy wstrzsn pustkowiami Radasthanu poza zasigiem wzroku, pod
powierzchni pustyni; wybuch, ktry odmieni mi ycie, rwnie nastpi poza zasigiem
mojego wzroku. Kiedy Siwa zapa Parwati za przegub, bawiem z Foto Singhiem na
nadzwyczajnym zebraniu licznych czerwonych komrek tego miasta i dyskutowaem za i
przeciw strajku powszechnego na kolei; kiedy Parwati bez wahania zaja miejsce na siodeku
Hondy bohatera, ja denuncjowaem skwapliwie fakt aresztowania przywdcw zwizkowych
przez wadze. Jednym sowem, kiedy oddawaem si polityce i realizacji swoich marze o
ocaleniu narodowym, czarnoksistwo Parwati rozptao intryg, ktra miaa si zakoczy
malowanymi henn domi, pieniami i spisaniem kontraktu.
...Nie mam wyjcia, musz si opiera na relacjach innych; tylko Siwa mgby
opowiedzie, co go spotkao; kiedy wrciem, Ream Bibi opisaa mi odjazd Parwati ze
sowami: - Niech sobie idzie, bidula, tyle czasu taka bya markotna, czemu si tu dziwi?; a
tylko Parwati moga mi zda spraw z tego, co j spotkao poza gettem.
Korzystajc ze statusu bohatera wojny, major mg sobie pozwoli na pewne
odstpstwa od regulaminu wojskowego; tote nikt go nie wezwa do raportu za wprowadzenie
kobiety do koszar, nie przeznaczonych wszak dla onatych oficerw; on za nie pojmujc, co
spowodowao t wspania odmian w jego yciu, usiad na prob Parwati w trzcinowym
fotelu, na co ona zdja mu buty, wymasowaa stopy, przyniosa napj zaprawiony wieo
wycinitymi limonami, odprawia adiutanta, wypomadowaa wsy, wypiecia kolana, po
czym podaa na obiad tak pyszne birjani, e przesta zachodzi w gow, co te go spotyka,
tylko zacz si napawa. Parwati-czarodziejka przeistoczya jego skromn kwater wojskow
dosownie w paac, w Kajlas godn boga Siwy; a major Siwa zatopiony w niespokojnych
jeziorach jej oczu, nad wyraz podniecony jej erotycznie wydatnymi ustami, otacza j
niepodzieln adoracj przez cztery bite miesice: czyli, cile rzecz biorc, przez sto
siedemnacie nocy. Jednake 12 wrzenia wszystko ulego zmianie: poniewa Parwati,
klczc u jego stp, w peni wiadoma jego pogldw w tej materii, oznajmia, e spodziewa
si ich dziecka.
Zwizek Siwy i Parwati przerodzi si w istn burz pen ciosw i potuczonych
talerzy; ziemskie echo owej odwiecznej bitwy-maeskiej-bogw, jak ich imiennicy pono
rozgrywaj na szczycie gry Kajlasa w wysokich Himalajach... podwczas major Siwa zacz
zaglda do kieliszka; a take si ajdaczy. ajdackie eskapady bohatera wojennego po
stolicy Indii bardzo przypominay krenie-na-Lambretcie Salima Sinai wyboistymi ulicami
Karaczi; major Siwa zraony do towarzystwa monych w nastpstwie owiadczenia Roanary
Shetty, zacz paci za swoje przyjemnoci. A przez sw fenomenaln podno (jak
zapewnia Parwati, bijc j przy tym) zrujnowa kariery wielu rozwizych kobiet, gdy
obdarzy je dziemi, ktre te zanadto kochay, by si ich pozby; zatem pocz w stolicy

armi ulicznikw stanowic replik puku bkartw spodzonych z begam z kandelabrowych


salonw.
Rwnie i na politycznym niebie zbieray si czarne chmury: w Biharze, gdzie
zapanoway korupcja inflacja gd analfabetyzm brak ziemi, Daj Praka Narajan sformowa
koalicj studentw i robotnikw przeciwko wadzy Kongresu Indiry; w Gudaracie nasilay
si zamieszki, palono pocigi, a Morardi Desai rozpocz godwk-na-mier, eby pooy
kres skorumpowanym rzdom Kongresu (pod przewodnictwem imanbhai Patela) w tym
nawiedzonym-przez-susz stanie... odnis, ma si rozumie, zwycistwo, nie powicajc
przy tym ycia; jednym sowem, kiedy gniew si zalg w gowie Siwy, cay kraj rwnie
opanowa gniew; a co si rodzio, podczas gdy co dojrzewao w onie Parwati? Znasz
odpowied: u schyku roku 1974 D.P. Narajan i Morardi Desai zawizali parti opozycyjn
znan pod nazw Danata Mora: front ludowy. Kiedy wic major Siwa toczy si od jednej
kurwy do drugiej, Kongres Indiry te si stacza w d.
Wreszcie Parwati uwolnia go spod swojego czaru. (Na nic inne wyjanienia; bo skoro
nie by zauroczony, dlaczego jej nie rzuci na wie o ciy? A gdyby nie zdja z niego
zaklcia, jakeby mg sam tego dokona?) Potrzsajc gow, jakby si budzi ze snu, major
Siwa ujrza w niej ndzark z brzuchem-jak-balon, ktra uosabiaa teraz dla niego wszystko,
czego si najbardziej ba - staa si symbolem ndzy dziecistwa, z ktrej si wyrwa, a ktra
teraz, przez ni, przez jej przeklte dziecko, usiowaa znw go cign w d w d w d...
zacignwszy wic Parwati za wosy, cisn j na swj motor i niebawem znalaza si
porzucona na kracach getta kuglarzy, tam, skd przysza, a za cay swj nowy dobytek miaa
tylko jedno: ukryte w niej na wzr niewidzialnego czowieka w wiklinowym koszu co, co
roso roso roso, tak jak to sobie umylia.
Czemu tak mwi? - Bo to musi by prawda; bo nastpio to, co nastpio; bo moim
zdaniem Parwati-czarodziejka zasza w ci, eby przekreli moj jedyn lini obrony
przed tym oenkiem. Poprzestan wszake na opisie, analiz natomiast zostawi potomnoci.
Pewnego zimnego styczniowego dnia, kiedy wezwania muezzina z najwyszego
minaretu Meczetu Pitkowego zamarzay padajc mu z ust i okryway miasto witym
niegiem, Parwati wrcia. Odczekaa, a nie bdzie adnych wtpliwoci co do jej stanu;
wewntrzny kosz wybrzuszy jej si pod czystymi, nowymi szatami przebrzmiaej mioci
Siwy. Usta, pewne nadchodzcego zwycistwa, straciy modny ksztat ryjka; kiedy stana na
stopniach Meczetu Pitkowego, eby jak najwicej osb dojrzao jej zmieniony wygld, w
oczach-jak-spodki czai si srebrzysty bysk zadowolenia. Tak j wanie zastaem, kiedy
wrciem z Foto Singhiem do hai meczetu. Miaem ponury nastrj, a widok Parwaticzarodziejki na schodach, z rkami zoonymi spokojnie na spczniaym brzuchu, dugi sznur
wosw, powiewajcy agodnie w krystalicznej bryzie, wcale mnie nie rozweseliy.
Fotodi i ja zapucilimy si w zwajce si uliczki na tyach Poczty Gwnej, gdzie
w powietrzu wisiay wspomnienia wrbitw posiadaczy-fotoplastikonw uzdrowicieli; tu
wanie Foto Singh wykona sztuczk, ktra z dnia na dzie nabieraa coraz wikszej
wymowy politycznej. Jego legendarny talent przyciga cae rzesze yczliwych; on za kaza
wom odgrywa swoje przesanie do dwiku rozkoysanej muzyki fletu. Kiedy ja w roli
pomocnika odczytywaem na gos przygotowan zawczasu oracj, we stanowiy opraw
dramaturgiczn dla mojego przemwienia. Mwiem o racych niesprawiedliwociach
podziau dbr; dwie kobry wykonyway w tej pantomimie scenk przedstawiajc bogacza,
ktry odmawia jamuny ebrakowi. Paday sowa, ilustrowane tacem wy, o szykanach ze
strony policji, o godzie chorobach analfabetyzmie; na koniec pokazu Foto Singh zacz
mwi o istocie czerwonej rewolucji i obietnice wypeniy powietrze, tote nawet zanim z
tylnych drzwi poczty wysypali si policjanci, eby rozpdzi zgromadzenie ciosami lathi i
gazem zawicym, co poniektrzy dowcipnisie spord publicznoci jli nagabywa
Najbardziej Czarownego Mczyzn wiata. Pewien modzieniec, nie przekonany zapewne

dwuznaczn pantomim wy o zaiste do niejasnym wydwiku dramatycznym, zawoa


gromko:
- Ohe, Fotodi, powiniene zasiada w rzdzie, bo nawet Indira-mata nie daje tak
kuszcych obietnic jak twoje!
Wtedy puszczono gaz zawicy i wszyscy musielimy ucieka, kaszlc plujc
olepieni, przed brygad specjaln policji, jak jacy kryminalici, zalani faszywymi zami.
(Tak jak ongi, na Dalijanwala-bagh - tyle e tym razem nie pady przynajmniej kule.) Ale
chocia pacz by spowodowany gazem, kpiny tamtego dowcipnisia naprawd straszliwie
przygnbiy Foto Singha, bo zakwestionoway jego poczucie rzeczywistoci, jak dotd
przedmiot jego najwyszej dumy; wskutek gazu i paek mnie te ogarno strapienie, gdy
rozpoznaem naraz mola niepokoju w odku i zdaem sobie spraw, e co si we mnie
sprzeciwia odmalowaniu w wowym tacu przez Foto Singha bezmiernej podoci monych;
pomylaem w duchu: We wszystkim kryje si i dobro, i zo - a przecie oni mnie
wychowali, wyniaczyli, Fotodi! Zrozumiaem wwczas, e zbrodnia Marii Pereiry
odsuna mnie nie od jednego, lecz od dwch wiatw; a cho wygnany z domu wuja, nie
umiaem na dobr spraw wkroczy w wiat-wedug-Foto-Singha; e moje marzenie o
ocaleniu kraju to w gruncie rzeczy uuda luster i dymu; nierealne rojenia gupca.
I na to wszystko Parwati, ze zmienionym profilem, w surowej klarownoci zimowego
dnia.
By to - czy si myl? Musz pdzi naprzd; wszystko wci mi si wymyka - dzie
grozy. A zatem dzie - chyba e pami znw mi pata figle - kiedy znalelimy star Ream
Bibi zamarznit na mier, lec w chacie skleconej ze skrzynek po margarynie Dalda.
Zsiniaa na kolor niebieski, kolor Kryszny, niebiesko Jezusa, bkit kaszmirskiego nieba,
ktry si czasem wlewa ludziom w oczy; spalilimy j na brzegu Damny pord bagnisk i
bawow, czyli starucha nie doczekaa mojego lubu, co byo smutne, bo jak wszystkie stare
kobiety uwielbiaa wesela, a dawniej uczestniczya z wigorem we wstpnych obrzdkach
zdobienia panny modej henn, intonowaa obowizkowe przypiewki, w ktrych przyjaciki
panny modej docinay panu modemu i jego rodzinie. Pewnego razu jej docinki byy tak
przecipne, i tak celnie wymierzone, e pan mody unis si honorem i zerwa lub; Ream
jednak pozostaa niewzruszona, twierdzc, e to nie jej wina, i modzi s dzi tak tchrzliwi i
tak niestali jak kurczaki.
Nie byo mnie, kiedy Parwati odchodzia; nie byo mnie te, kiedy wrcia; i jeszcze
jedno dziwne zrzdzenie... chyba e pami mnie zawodzi, chyba e zdarzyo si to kiedy
indziej... tak mi si w kadym razie zdaje, e w dniu powrotu Parwati minister gabinetu
indyjskiego znajdowa si w swojej salonce w Samastipurze, gdy wybuch rzuci go wprost do
podrcznikw historii; e Parwati, ktra odesza pord wybuchw bomb atomowych,
wrcia do nas, kiedy pan L.N. Mira, minister kolejnictwa i apwkarstwa opuci ten wiat
na zawsze. Omeny i jeszcze raz omeny... moe w Bombaju martwe jaskki morskie
wypyway brzuchami do gry na brzeg.
26 stycznia, Dzie Republiki, wymarzony dzie dla iluzjonistw. Kiedy gromadz si
olbrzymie tumy, eby oglda sonie i fajerwerki, miejscowi sztukmistrze wychodz zarobi
na ycie. Dla mnie jednak ten dzie ma inn wymow; wanie w Dniu Republiki
przypiecztowa si mj maeski los.
Kiedy Parwati wrcia, staruchy z getta jy si na jej widok apa za uszy ze wstydu;
ona za, ktra bez cienia enady nosia nieprawe dziecko, umiechaa si niewinnie i sza
dalej. Ale rano w dniu Republiki po przebudzeniu zobaczya sznur zniszczonych butw
zawieszony nad jej drzwiami i rozszlochaa si nieutulona w alu, a jej poza ugia si pod
si tej najstraszliwszej z obelg. Foto Singh i ja, wychodzc z naszej budy objuczeni koszami
penymi wy, spotkalimy j w tej (wyrachowanej? szczerej?) niedoli, i wtedy Foto Singh
zaci stanowczo usta. - Wracajmy do chaty, szefie - poleci mi Najbardziej Czarowny

Mczyzna - musimy pogada. - A ju w chacie: - Wybacz, szefie, ale musz co powiedzie.


Moim zdaniem, straszna to rzecz dla mczyzny przej przez ycie bezdzietnie. Prawda, e
to smutne, szefie, nie mie syna?
Ja za, schwytany w puapk wasnego kamstwa o impotencji, nie odzywaem si,
kiedy Fotodi proponowa maestwo, ktre uratuje honor Parwati, a zarazem rozwie
problem mojej zdeklarowanej sterylnoci; i mimo obawy przed twarz Damili piewaczki,
ktra nakadajc si na oblicze Parwati doprowadzaa mnie do szau, nie potrafiem si
zdoby na odmow.
Parwati - tak jak to sobie z ca pewnoci umylia - od razu mnie przyja,
powiedziaa gorliwie tak tyle razy, ile wczeniej powtarzaa nie; po czym obchody Dnia
Republiki owniona taka aura, jak by je urzdzano specjalnie dla nas, ale mnie w gowie
huczao tylko jedno: e po raz ktry przeznaczenie, nieuchronno, antyteza wolnego
wyboru zawadny moim yciem, e znw miao przyj na wiat dziecko z ojca, ktry nie
jest jego ojcem, chocia zrzdzeniem potwornej ironii dziecko bdzie prawdziwym wnukiem
rodzicw swojego ojca; osaczony w sieci tych spltanych genealogii moe si nawet
zastanowiem nad tym, co si zaczyna, a co koczy; czy nie rozgrywa si przypadkiem
kolejna tajemna odliczanka wstecz i co si urodzi wraz z moim dzieckiem.
Mimo braku Ream Bibi wesele si udao. Formalnego nawrcenia Parwati na islam
(co rozdranio Foto Singha, lecz ja si uparem, w kolejnym nawrocie do wczeniejszego
ycia) dokona rudobrody hadi, ktry wydawa si stropiony obecnoci tylu dokuczliwych,
prowokujcych bezbonikw; pod rozbieganym wzrokiem tego osobnika, ktry przypomina
wielk, brodat cebul, Parwati wyrecytowaa swoje wyznanie, e nie ma boga, jak tylko Bg
i e Muhammad jest jego prorokiem; przyja imi, ktre wybraem dla niej ze skarbca moich
marze, Lajla, noc, zatem i ona zostaa zapana w powtarzajce si cykle mojej historii
niczym echo tych wszystkich osb, co musiay zmieni imiona... podobnie jak moja matka,
Amina Sinai, Parwati-czarodziejka staa si now osob, eby mc urodzi dziecko.
Podczas ceremonii zdobienia henn adoptowaa mnie poowa kuglarzy, sprawujc
funkcje mojej rodziny; druga za poowa zaja si Parwati, tote do pna w nocy
wypiewywano wesoe docinki, kiedy zawie malunki henn schy jej na doniach i
podeszwach; a chocia brak Ream Bibi pozbawi te docinki pewnej pikanterii, nie bardzo nas
to martwio. Podczas nika, ceremonii zalubin, szczliwa para zasiada na podium skleconym
naprdce ze skrzynek po margarynie Dalda, pozostaych po rozebranej budzie Ream, po
czym przecign przed nami uroczycie pochd kuglarzy, rzucajc nam drobne monety na
podoki; a kiedy nowa Lajla Sinai zemdlaa, wszyscy umiechnli si z zadowoleniem, bo
kada porzdna panna moda powinna zemdle na swoim weselu i nikt nie wysun
niezrcznej hipotezy, e moe zrobio jej si sabo z powodu mdoci albo wrcz od kopania
w rodku przez niemowl w jej koszu. Owego wieczoru kuglarze dali tak wspaniay popis, e
pogoski o nim rozeszy si po Starym Miecie, zebray si wic tumy, muzumascy
biznesmeni z pobliskiej mohalli, w ktrej niegdy pado owiadczenie publiczne, zotnicy i
sprzedawcy koktajli mlecznych z Candni Cauku, wieczorni spacerowicze i japoscy turyci,
ktrzy powodowani uprzejmoci przywdziali (na t okazj) chirurgiczne maski, aby nie
zarazi nas wydychanymi przez siebie wirusami; znaleli si te rowi Europejczycy
omawiajcy obiektywy fotograficzne z Japoczykami, trzaskay przesony i flesze, a jeden z
turystw oznajmi mi, e Indie to zaiste wspaniay kraj o tylu imponujcych tradycjach, byby
wic doprawdy cudowny i idealny, gdyby nie trzeba wci byo je indyjskich potraw.
Nastpnie podczas walimy, ceremonii konsumacji (chocia nie wywieszono z tej okazji
splamionego krwi przecierada, z dziur czy te bez, poniewa spdziem noc polubn z
oczyma szczelnie zamknitymi, odwrcony od swojej maonki, eby nie zechciay mnie
nawiedzi pod oson ciemnoci nieznone rysy Damili piewaczki), kuglarze urzdzili
pokaz jeszcze bardziej oszaamiajcy od weselnego.

Gdy za wszystkie emocje wygasy, dosyszaem (jednym zdrowym i jednym chorym


uchem) nieubagany odgos przyszoci zaginajcej na nas parol: tik-tak, coraz goniej i
goniej, a narodziny Salima Sinai - a take ojca dziecka - znalazy odbicie w wydarzeniach
nocy z 25 czerwca.
Kiedy nieznani sprawcy zabili urzdnikw rzdowych i omal nie zgadzili osobicie
wybranego przez pani Gandhi Sdziego Najwyszego, A.N. Raja, getto kuglarzy yo inn
tajemnic: pczniejcym jak balon koszem Parwati-czarodziejki.
Kiedy Danata Mora rozrastaa si w najdziwaczniejsze strony, a obja
komunistw maoistycznych (takich jak nasi lokalni akrobaci, cznie z trojaczkami ogumowych-koczynach, z ktrymi Parwati mieszkaa do czasu zampojscia - po ceremonii
przeprowadzilimy si do wasnej chaty, ktr getto zbudowao nam w prezencie lubnym na
miejscu rudery Ream) i prawe skrzydo ekstremistw z Ananda Margu; a wstpili w jego
szeregi lewicowi socjalici i konserwatywni czonkowie Swatantry... kiedy front ludowy
spcznia tak groteskowo, ja, Salim, zachodziem bez koca w gow, co te ronie za
pczniejcym frontonem mojej ony.
Kiedy powszechne niezadowolenie Kongresem Indiry grozio zmiadeniem caego
rzdu niczym muchy, wieo upieczona Lajla Sinai, ktrej oczy rozszerzyy si bardziej ni
zwykle, siedziaa nieruchomo jak kamie, tymczasem dziecko przybierao na wadze, a
zaczo grozi zmiadeniem jej koci na proch; wtedy Foto Singh w niewinnym echu
dawnego komentarza zawyrokowa:
- Ho, ho, szefie! Bdzie duy jak nic: prawdziwy kolos wart dziesitaka, a jake!
I nadszed dwunasty czerwca.
Podrczniki historii gazety programy radiowe powiadaj nam, e 12 czerwca o drugiej
po poudniu sdzia Dag Mohan Lal Sinha z Sdu Okrgowego w Allahabadzie uzna pani
premier Indir Gandhi winn dwch przestpstw sfaszowania wyborw podczas kampanii w
roku 1971; nigdy natomiast nie podano do wiadomoci, e punkt o drugiej po poudniu
zaczy si ble porodowe Parwati-czarodziejki (obecnie Lajli Sinai).
Pord Parwati-Lajli trwa trzynacie dni. Pierwszego dnia, kiedy pani premier nie
chciaa ustpi, chocia moc wyroku zasdzono jej obligatoryjn kar pozbawienia prawa do
objcia urzdu publicznego przez sze lat, miednica Parwati-czarodziejki, mimo skurczw
tak bolesnych jak kopnicia mua, nijak nie chciaa si rozewrze; Salim Sinai i Foto Singh
pozbawieni prawa wstpu do chaty jej mczarni przez trojaczki-gumy, ktre przyjy
obowizki poonych, musieli sucha jej daremnych krzykw, a nadcign istny strumie
poykaczy-ognia sztukmistrzw-karcianych magikw-chodzcych-po-wglach, co klepali ich
po plecach i wyczyniali sprone figle; lecz jedynie w moich uszach dao si sysze tykanie...
odliczanka Bg-wie-dokd, a oblecia mnie strach, powiedziaem wic Foto Singhowi: - Nie
mam pojcia, co z niej wyjdzie, ale na pewno nic dobrego... - Na co Foto Singh, dodajc mi
otuchy: - Nie przejmuj si, szefie! Wszystko pjdzie dobrze! Kln si, e bdzie szkrab wart
dziesitaka! - Parwati za krzyczaa i krzyczaa, noc przechodzia w dzie, a drugiego dnia,
kiedy w Gudaracie czonkowie Danata Mora odnieli przytaczajce zwycistwo nad
kandydatami partii pani Gandhi, moj Parwati chwyciy tak silne ble, e zesztywniaa jak
elazo, a ja odmwiem jedzenia, dopki nie urodzi si dziecko bd nie stanie si to, co si
ma sta, siedziaem w pozycji lotosu przed bud jej katuszy, drc ze strachu na tym upale i
zanosiem mody nie pozwl jej umrze nie pozwl jej umrze, chocia przez tyle miesicy
naszego maestwa ani razu si z ni nie kochaem; mimo lku przed widmem Damili
piewaczki modliem si i pociem, cho Foto Singh: - Na mio bosk, szefie odmawiaem, a dziewitego dnia w getcie zapado straszliwe milczenie, cisza tak idealna, e
nie zdoay jej nawet przerwa wezwania muezzina z meczetu, bezgono o tak olbrzymiej
sile, e wytumia ryki demonstracji Danaty przed Rasztrapati Bhawanem, domem
prezydenta, przeraliwa oniemiao o takiej samej potwornej magicznej mocy jak owa

wielka cisza, ktra niegdy zawisa nad domem moich dziadkw w Agrze, tote dziewitego
dnia nie syszelimy nawet, jak Morardi Desai zada od prezydenta Ahmada, eby ten
odprawi zhabion pani premier, a jedyne odgosy rozlegajce si pod socem to zbolae
jki Parwati-Lajli, kiedy skurcze pitrzyy si na niej niby gry, przy czym ona sama jakby
woaa nas z dugiego, pustego tunelu cierpienia, ja za siedziaem w pozycji lotosu,
zdruzgotany jej mczarni, z bezgonym dwikiem cykadeka w gowie, w chacie natomiast
trojaczki-gumy poleway ciao Parwati wod, eby uzupeni wilgo, pync z niej
fontannami, wkaday jej patyk midzy zby, aby nie przygryza sobie jzyka, i usioway
przysoni jej powiekami oczy, ktre wyaziy na wierzch tak zatrwaajco, e trojaczki si
bay, i wypadn na podog i si zabrudz, nadszed ju dwunasty dzie i sam byem p
ywy z godu, tymczasem w innej czci miasta Sd Najwyszy ogosi, i pani Gandhi nie
musi ustpowa a do rozpatrzenia jej odwoania, tyle e nie moe gosowa w Lok Sabha ani
pobiera pensji, kiedy wic pani premier, rozochocona tym poowicznym zwycistwem, ja
ly swoich przeciwnikw jzykiem, jakim mogaby si poszczyci rybaczka z plemienia
Koli, pord mojej Parwati wstpi w tak faz, e mimo skrajnego wyczerpania znalaza w
sobie tyle siy, by cisn stekiem mierdzcych obelg z wypranych-z-koloru ust, tote
piekielny odr jej przeklestw wypeni nam nozdrza i przyprawi o nudnoci, a trzy artystkigumy ucieky stamtd z krzykiem, e jest ju tak napita, tak blada, i mona j niemal
przejrze na wylot, niechybnie wic umrze, jeeli dziecko zaraz nie wyjdzie, a w moich
uszach tik-tak dudnice tik-tak, na ostatku zyskaem pewno, tak, niebawem niebawem
niebawem, lecz kiedy trojaczki wrciy do jej oa wieczorem trzynastego dnia, te zawoay
Tak tak zacza prze, no, Parwati, przyj przyj przyj, kiedy wic Parwati para w getcie, D.P.
Narajan i Morardzi Desai rwnie podegali Indir Gandhi, kiedy trojaczki komenderoway
przyj przyj przyj, przywdcy Danaty Mory nakaniali policj i wojsko, eby nie usuchay
bezprawnych rozkazw zdyskwalifikowanej pani premier, tote zmusili poniekd pani
Gandhi do parcia, kiedy wic noc ciemniaa si ku godzinie pnocy, bo nic nigdy si nie
zdarza o innej porze, trojaczki zaczy wrzeszcze idzie idzie idzie, a gdzie indziej pani
premier rodzia swoje dziecko... w getcie, w chacie, pod ktr siedziaem w pozycji lotosu i
godziem si na mier, wychodzi wychodzi wychodzi mj syn, gowa ju jest, piszczay
trojaczki, tymczasem czonkowie Centralnej Rezerwy Policji aresztowali przywdcw
Danaty, cznie z niewiarygodnie sdziwymi niemal mitologicznymi postaciami Morardzi
Desaiem i D.P. Narajanem, przyj przyj przyj, zatem w sercu tej straszliwej pnocy, gdy
cykadeko dudnio mi w uszach, poczo si dziecko, szkrab wart dziesitaka, a wyskoczyo w
kocu tak atwo, e nie sposb byo zrozumie, skd ten cay kopot. Parwati wydaa z siebie
ostatni aosny jk i chopak wyskoczy, tymczasem jak Indie dugie i szerokie policja
aresztowaa ludzi, wszystkich przywdcw opozycyjnych wyjwszy promoskiewskich
komunistw, a take nauczycieli prawnikw poetw dziennikarzy zwizkowcw, sowem
wszystkich, ktrzy bodaj raz popenili ten bd, e kichnli podczas przemwienia Pierwszej
Damy, kiedy za trzy artystki-gumy umyy ju niemowl, owiny w stare sari i przyniosy do
pokazania ojcu, dokadnie w tej samej chwili po raz pierwszy pado okrelenie stan
wyjtkowy oraz zawieszenie swobd-obywatelskich, cenzura-prasy, uzbrojone-oddziay-wpogotowiu i aresztowania-elementw-wywrotowych; co si koczyo, co si poczynao,
dokadnie wic w chwili narodzin nowych Indii i w zaraniu tej nieustajcej pnocy, ktra
miaa trwa a dwa lata, przyszed na wiat mj syn, dziecko powtrnego cykadeka.
I jeszcze co: poniewa kiedy w gstym pmroku cigncej si w nieskoczono
pnocy Salim Sinai ujrza po raz pierwszy swojego syna, rykn niepohamowanym
miechem, bo wprawdzie, owszem, mzg mia zdewastowany godem, lecz rwnie zda
sobie spraw, e nieubagane przeznaczenie znw mu wypatao groteskowego figla, i chocia
Foto Singh, zbulwersowany tym miechem, ktry przy moim osabieniu brzmia jak chichot
maej dziewczynki, nawoywa wielokrotnie: - No co ty, szefie! Nie wariuj teraz! Ciesz si,

szefie, masz syna! - Salim Sinai przyjmowa te narodziny, rechoczc histerycznie z losu, gdy
ten chopak, ten niemowlak, ten chopak-mj-syn, Aadam, Aadam Sinai by idealnie
uksztatowany - wyjwszy wszake uszy. Po obu stronach gowy trzepotay mu pachty
suchowe niczym agle, uszy tak kolosalne, i pniej trojaczki wyjawiy, e kiedy
wyskoczya gowa, uznay j przez jedn nieznon chwil za gow sonitka.
... - Szefie, Salimie, szefie - baga Foto Singh - bde teraz miy! Nie ma co tak
szale z powodu uszu!
Urodzi si w Starym Delhi... dawno, dawno temu. Nie, to nie wystarczy, przed t dat
nie ma ucieczki: Aadam Sinai przyby na wiat 25 czerwca 1975 roku w pomrokach nocy
dzielnicy ndzarzy. A pora? Pora te jest istotna. Jak ju powiedziaem: w nocy. Nie, naley
poda z wiksz... No wic, jeeli chodzi o ciso, punkt o pnocy. Wskazwki zegara
zoyy si niczym rce. Och, wyrzu to, wyrzu wreszcie: wkroczy na scen dokadnie w
chwili wkroczenia Indii w stan wyjtkowy. A wszystkim dech zaparo; a w caym kraju
milczenie i strach. Za spraw mistycznej tyranii tej spowitej mrokiem nocy godziny historia w
niezbadany sposb sptaa go kajdanami, jego los zosta nierozerwalnie przykuty do losu
kraju. Przyby nie zapowiedziany, nie uhonorowany; aden premier nie przysa mu listu;
pomimo to kiedy mj czas powizania dobiega koca, jego si rozpoczyna. Nie mia tu,
rzecz jasna, nic do gadania; bo przecie wwczas nie potrafi sobie jeszcze wytrze nosa.
By dzieckiem ojca, ktry nie by jego ojcem; lecz rwnie dzieckiem czasu, ktry tak
dotkliwie okaleczy rzeczywisto, e nikt ju potem nie zdoa poskada jej znw do kupy;
By rodzonym prawnukiem swojego pradziadka, ale soniowacizna pada mu na uszy, zamiast
na nos - bo by te rodzonym synem iwy-i-Parwati, soniogowym Gane;
Urodzi si z uszami, ktre trzepotay tak wysoko i szeroko, e musiaa go dobiec
strzelanina w Biharze i krzyki dokerw w Bombaju, kiedy spady na nich ciosy lathki... jako
dziecko za wiele usysza, nigdy wic nie przemwi, oniemiay od nadmiaru dwikw, tote
midzy wtedy-a-teraz od dzielnicy ndzy po fabryk marynat nigdy nie syszaem, eby z
jego ust pado chocia jedno sowo;
Mia ppek, ktry zamiast si schowa do rodka, wystawa na zewntrz, a Foto
Singh zdjty trwog zawoa: - Co za bimbi, szefie! Prosz spojrze na ten jego bimbi! - i od
najwczeniejszych dni sta si wdzicznym odbiorc naszych obaw;
Dzieciak o tak powanie dobrym usposobieniu, e jego cakowita niech do paczu
czy choby kwilenia zaskarbia mu bez reszty jego przybranego ojca, ktry przesta si
histerycznie mia z groteskowych uszu i zacz agodnie buja cichego niemowlaka na
rkach;
Dzieciak koysany w ramionach usysza piosenk piewan na starodawn mod
okrytej hab niani: Kiem tylko zechcesz by, to bdziesz; bdziesz tem, kiem sobie sam
zamarzysz.
Teraz jednak, kiedy ju spodziem kapouchego, milczcego syna - czekaj na
odpowied pytania o te drugie, synchroniczne narodziny. Niesmaczne, przykre zagadki: czy
marzenie Salima o ocaleniu kraju wlao si przez osmotyczne tkanki historii w myli samej
pani premier? Czy moja dotychczasowa wiara w znak rwnoci midzy ojczyzn a mn
samym przedzierzgna si w gowie Pierwszej Damy w synne-podwczas-okrelenie:
Indie to Indira, a Indira to Indie? Czy rywalizowalimy o pozycj centraln - czy owadno
ni pragnienie poczucia sensu tak dojmujce jak niegdy mnie - i czy wanie, czy wanie
dlatego...?
Wpyw fryzur na bieg historii: kolejna draliwa kwestia. Gdyby William Methwold
nie nosi przedziaka, moe by mnie tu dzisiaj nie byo; a gdyby Matka Narodu miaa koafiur
jednolitej barwy, istnieje spora szansa, e ten jej pd, stan wyjtkowy, nie przejawiby
ciemnej strony. Poniewa wszak miaa z jednej strony biae wosy, z drugiej za czarne, stan
wyjtkowy rwnie mia swoj jasn stron - publiczn, jawn, udokumentowan, rzecz dla

historykw - oraz ciemn, ktra jako przemilczana, utajona makabra powinna sta si nasz
rzecz. Pani Indira Gandhi urodzia si w listopadzie 1917 roku z Kamali i Dawaharlala
Nehru. Na drugie imi miaa Prijadarini. Nie bya spokrewniona z Mahatm M.K.
Gandhim; swoje nazwisko przybraa po lubie w roku 1942 z niejakim Ferozem Gandhim,
ktrego zaczto nazywa ziciem narodu. Mieli dwch synw, Radiwa i Sandaja, ale w
roku 1949 Indira wrcia do domu ojca i zostaa jego oficjaln pani domu. Feroze te
usiowa z nimi zamieszka, ale na prno. J wic ferowa surowe wyroki pod adresem
rzdu Nehru, ujawniajc skandal Mundhry i wymuszajc rezygnacj wczesnego ministra
finansw, T.T. Krisznamaariego - samego T.T.K. Pan Feroze Gandhi umar na atak serca
w roku 1960, w wieku czterdziestu siedmiu lat. Sandaj Gandhi i jego ona, bya modelka,
Maneka, zasynli podczas stanu wyjtkowego. Ruch Modziey Sandaja odznaczy si
skutecznoci zwaszcza podczas kampanii sterylizacyjnej.
Zaczam ten skrcony yciorys na wypadek, gdyby umkn ci fakt, e w roku 1975
pani premier Indii bya ju od pitnastu lat wdow. Czy raczej (poniewa a si tu prosi dua
litera): Wdow.
Tak, Padmo: Matka Indira niele zalaza mi za skr.

Pnoc
Nie! - Ale musz.
Wcale nie chc tego opowiada! - Ale przyrzekem, e opowiem wszystko. - Nie,
rezygnuj, byle nie to, czasem nawet lepiej co zatai...? - Nic z tego; na co nie ma ju
ratunku, trzeba znie to bez frasunku! - Ale chyba nie szepczce ciany, zdrad, ciach ciach i
kobiety z posiniaczonymi piersiami? - Zwaszcza to wszystko. - Jake tak, wystarczy na mnie
spojrze, rw si na strzpy, nie potrafi nawet ze sob doj do adu, gadam wykcam si
niby jaki dzikus, pkam cay, pami mnie zawodzi, tak, pami zapada si w czelucie i
pada upem ciemnoci, zostaj jedynie fragmenty, to ju stracio wszelki sens! - Nie wolno mi
jednak osdza; musz po prostu brn dalej (skoro raz zaczem) a do koca; ju nie mnie
ocenia (a moe nigdy nie do mnie to naleao) sens-i-bezsens. - Ale co za potworno, nie
umiem nie mog nie powinienem nie mog nie umiem nie! - Przesta; zaczynaj. - Nie! - Tak.
Czyli opowie o nie? Moe uda mi si to opowiedzie jako sen. Wanie, moe jako
koszmar: zielono-czarne wosy Wdowy, mocna rka, dzieci mmff, mae kuleczki, jedna-zadrug, rozdarte-na-p, mae kuleczki lec lec zielono-czarne jej rka zielona jej paznokcie
czarne jak sama czer. - adnych snw. Nie pora na to ni miejsce. Fakty, tak jak je zachowaa
pami. Wedle najlepszych chci. Tak jak to byo: Zaczynaj. - Nie ma wyjcia? - Nie; a kiedy
niby byo? Wci same nakazy, konsekwencje logiczne, nieuchronnoci i powtrzenia;
oddziaywania, wypadki i ciosy losu pak-przez-eb; czy kiedykolwiek byo jakie wyjcie?
Albo wybr? Albo bez-przymusu-powzita decyzja, eby by takim, siakim czy owakim? Nie
ma wyjcia; zaczynaj. - Tak. Posuchaj:
Bezkresna noc, dni tygodnie miesice bez soca czy raczej (bo naley dba o
ciso) pod socem zimnym jak umyty-w-strumieniu talerz, pod socem zalewajcym nas
w szalonym blasku pnocy; mwi o zimie 1975-76. W zimie ciemnoci; a take grulica.
Pewnego razu w bkitnym pokoju z widokiem na morze pod wskazujcym palcem
rybaka zmagaem si z tyfusem i ocali mnie jad wowy; teraz schwytany w puapk
dynastycznych sieci powtrze wskutek mojego uznania jego synostwa nasz Aadam Sinai
rwnie musia przez pierwsze miesice ycia walczy z niewidzialnymi wami choroby.
Gady grulicy owiny mu si na szyi i nie day zapa tchu... ale by dzieckiem uszu i
milczenia, a kiedy ciamka, z jego ust nie pada aden dwik; kiedy sapa, aden charkot nie
dobywa mu si z garda. Jednym sowem, mj syn zachorowa, i chocia jego matka,
Parwati, czyli Lajla, udaa si w poszukiwanie zi swojej magii - chocia nieustannie mu
aplikowano wywary z zi w dobrze przegotowanej wodzie, upiorni dusiciele grulicy nie
dawali za wygran. Od pocztku podejrzewaem co mrocznie metaforycznego w jego
chorobie - zgodnie z tym przewiadczeniem w owych miesicach pnocy, kiedy wiek
mojego powizania-z-histori naoy si na jego wiek, nasz prywatny stan wyjtkowy by
niejako powizany z szersz, makrokosmiczn dolegliwoci, pod ktrej wpywem soce
stao si tak blade i wymize-rowane jak nasz syn. Parwati-wtedy (tak jak Padma-teraz)
odrzucia wszystkie te abstrakcyjne rozwaania, uznawszy za czczy kaprys moj rosnc
obsesj wiatem, w ktrej szponach jem pali lampki dija w chacie niedomagania mojego
syna, napeniajc j w poudnie pomykami wiecy... ale obstaj przy trafnoci swojej
diagnozy: - Mwi ci - powtarzaem uporczywie - on nigdy nie wyzdrowieje, pki trwa stan
wyjtkowy.
Doprowadzona do rozpaczy niemonoci wyleczenia tego powanego dziecka, ktre
nigdy nie pakao, Parwati-Lajla nie dawaa wiary moim pesymistycznym teoriom; chwytaa
si natomiast wszystkich innych mtnych sugestii. Kiedy jedna ze starszych kobiet w kolonii
kuglarzy podszepna jej - jak mogaby powiedzie Ream Bibi - e przypado nie odejdzie,
pki dziecko cierpi na niemot, Parwati dopucia tak moliwo.
- Choroba to aoba ciaa - pouczaa mnie. - Trzeba j zrzuci we zach i

pojkiwaniach. Owego wieczoru wrcia do chaty ciskajc w rku zawinitko z zielonym


proszkiem, zapakowane w gazet, zwizane jasnorowym sznurkiem, i oznajmia, e
szykuje tak moc, ktra nawet z kamienia wycinie krzyk. Gdy zaaplikowaa swj lek,
dziecku wydy si policzki, jak gdyby miao usta pene jedzenia; od dawna tumione odgosy
niemowlctwa wezbray maemu w buzi, lecz natychmiast zacisn wargi ze zoci.
Najwyraniej dziecko byo bliskie zadawienia, usiujc pokn z powrotem gwatown fal
torsji hamowanego dwiku sprowokowanych przez zielony proszek; wtedy to wanie
zdalimy sobie spraw, e mamy do czynienia z jedn z najbardziej niewzruszonych woli na
tym wiecie. Po godzinie, kiedy mj syn przybra z pocztku kolor szafranowy, potem
szafranowozielony, a na ostatku kolor trawy, nie wytrzymaem i jak nie hukn: - Kobieto,
skoro ten malec tak bardzo chce milcze, nie powinnimy go za to zabija! - Podniosem
Aadama, eby go ukoysa, i poczuem, jak cae ciako mu sztywnieje, jak stawy kolanowe
okcie szyja napeniaj si powstrzymywanym zgiekiem nie wydanych dwikw, a
wreszcie Parwati ulega i sporzdzia odtrutk w postaci ziela maranty tuczonego z
rumiankiem w cynowej misie, nad ktr mruczaa pod nosem dziwne zaklcia. Potem nikt ju
nigdy nie prbowa zmusza Aadama do robienia czego, na co ten nie miaby ochoty;
patrzylimy, jak zmaga si z grulic, i usiowalimy si pociesza myl, e tak elazna wola
z pewnoci si nie ugnie przed byle chorob.
W owych ostatnich dniach moj on Lajl, czyli Parwati rwnie zeray wewntrzne
mole rozpaczy, bo kiedy w osamotnieniu godzin snu przychodzia do mnie po otuch bd
odrobin ciepa, nadal widziaem, nakadajc si na jej rysy straszliwie znieksztacon
fizjonomi Damili piewaczki; a chocia wyznaem Parwati tajemnic owej zjawy,
pocieszajc j przy tym, e zwaywszy obecne tempo jej niszczenia pewno niezadugo
rozpadnie si na dobre, ona owiadczya mi zbolaym tonem, i spluwaczki i wojna
rozmikczyy mi mzg, po czym ja lamentowa nad swoim maestwem, ktre, jak wida,
nie zostanie skonsumowane; pomau, pomau wypez jej na usta zowieszczy ryjek alu... c
jednak miaem pocz? Jak ulg mogem przynie - ja, Salim Smark, ktry sam popadem
w ubstwo, kiedy nie stao ochrony rodziny, ktry wybraem (o ile to by wybr) ycie podug
darw wchowych, zarabiajc kilka pajsw dziennie wywchiwaniem, co ludzie zjedli
poprzedniego dnia na obiad i kto z nich jest zakochany; jak pociech mogem jej
zaoferowa, skoro sam ju tkwiem w szponach zimnej rki owej przewlekej pnocy i
czuem nosem w powietrzu ostateczno?
Nos Salima (bo chyba nie wylecia ci z pamici) wychwytywa jeszcze dziwniejsze
zapachy ni odr koskiego ajna. Aromat emocji i myli, wo tego jak-si-rzeczy-maj:
wszystko to bez problemu apaem i api w nozdrza. Kiedy wniesiono poprawki do
konstytucji, ktre miay nada premierowi niemale absolutn wadz, wyniuchaem w
powietrzu upiory pradawnych imperiw... w owym miecie zamieconym duchami Krlw z
Dynastii Niewolniczej i Mogow, okrutnego Aurangzeba i ostatnich, rowoskrych
najedcw, znw wdychaem cierpki odr despotyzmu. Szed od niego swd poncych
tustych szmat.
Ale nawet kto niesprawny wchowo poapaby si, e owej zimy na przeomie lat
1975-76 w stolicy zalatywao zgnilizn; mnie za przerazi dziwniejszy, bardziej osobisty
smrd: powiew zagroenia osobistego, w ktrym wyowiem obecno pary zdradzieckich,
mciwych kolan... moje pierwsze przeczucie, e zadawniony konflikt, ktry si rozpocz,
kiedy pewna dziewica optana-szaem-miosnym zamienia przywieszki niemowltom,
skoczy si niebawem obdem zdrady i ciachni.
Moe w obliczu takiej przestrogi dranicej mi nozdrza powinienem by czmychn idc za rad nosa wzi nogi za pas. Istniay wszak przeciwskazania natury praktycznej:
dokd miabym si uda? Obarczony na dobitk on i synem jak szybko bym si porusza?
Nie wolno te zapomina, e raz ju zbiegem, i prosz, czym si to skoczyo: w

Sundarbanach, w dungli fantazmatw i odwetu, z ktrej ledwo co uszedem z yciem!... Tak


czy owak, nie uciekem.
Zreszt byo to pewno bez znaczenia; Siwa - nieprzejednany, podstpny, mj wrg od
urodzenia - i tak by mnie w kocu znalaz. Bo wprawdzie nos jest szczeglnie
predestynowany do wywchiwania rnych rzeczy, ale w akcji trudno zaprzeczy przewadze
pary chwytliwych, dusicielskich kolan.
Pozwol sobie na ostatni, paradoksaln uwag w tym wzgldzie: jeeli, tak jak
mniemam, wanie w domu zawodzcych kobiet poznaem odpowied na pytanie o cel, ktre
drczyo mnie przez cae ycie, wwczas, unikajc tego paacu spustoszenia, pozbawibym
si owego jake cennego odkrycia. Ujmujc to nieco bardziej filozoficznie: kada czarna
chmura jest srebrem podszyta. Salim-i-iwa, nos-i-kolana... czyy nas tylko trzy rzeczy:
chwila (a take konsekwencje) urodzenia; grzech zdrady; no i syn, Aadam, nasza synteza,
powane dziecko bez umiechu, za to z wszechsyszcymi uszami. Aadam Sinai by pod
wieloma wzgldami dokadnym zaprzeczeniem Salima. Ja na pocztku rosem z zawrotn
prdkoci; Aadam, zmagajc si z wami choroby, prawie w ogle nie rs. Salim od
zarania umiecha si ujmujco; Aadam mia wicej godnoci i zachowywa przymilne miny
dla siebie. Podczas gdy Salim podporzdkowywa swoj wol zespolonym tyraniom rodziny i
przeznaczenia, Aadam walczy zaciekle, nie ulegajc nawet mocy zielonego proszku. Gdy za
Salim tak usilnie pragn zgbi wiat, e przez pewien czas nie potrafi zmruy oczu,
Aadam wola trzyma oczy szczelnie zamknite... chocia kiedy niekiedy raczy je otworzy,
a wtedy poraa mnie ich kolor, mianowicie bkit. Bkit lodu, bkit powtrze, proroczy
bkit kaszmirskiego nieba... zreszt nie ma co si dalej zagbia.
My, dzieci niepodlegoci, pdzilimy na olep i nazbyt szybko w przyszo; on za,
potomek stanu wyjtkowego, bdzie ju jest bardziej ostrony, nie tak pochopny; kiedy
jednak ruszy do czynu, nikt mu nie da rady. Ju teraz jest silniejszy, twardszy, bardziej ode
mnie stanowczy: podczas snu jego gaki oczne spoczywaj nieruchomo pod powiekami.
Aadam Sinai, dziecko kolan-i-nosa, nie ulega (jak sdz) sennym marzeniom.
Ile syszay te kapczaste uszy, ktre czasem jakby pony od natoku wiedzy? Czy
gdyby umia mwi, przestrzegby mnie przed zdrad i buldoerami? W kraju
zdominowanym przez bliniacze ciby haasw i zapachw moglibymy tworzy idealn
par; ale mj may odrzuci mow, a ja nie usuchaem nakazw wasnego nosa.
- Are bap - woa Padma. - Opowiadaj, co si zdarzyo, mj panie! Co w tym
dziwnego, e taki brzdc nie konwersuje?
I znw te rozpadliny we mnie: nie mog. - Musisz. - Tak.
Kwiecie roku 1976 zasta mnie w kolonii, czyli getcie kuglarzy; mj syn, Aadam,
nadal pozostawa w szponach przewlekej grulicy, ktra najwyraniej nie reagowaa na
adne formy leczenia. Gow miaem nabit zymi przeczuciami (i mylami o ucieczce); ale
jeeli kto jeden przesdzi o moim pozostaniu w getcie, by nim Foto Singh.
Padmo: Salim podzieli los kuglarzy z Delhi po czci przez wzgld na poczucie
przyzwoitoci - wynike z samobiczowania si wiar w sprawiedliwo owego spnionego
popadnicia w ubstwo (z domu wuja zabraem jedynie dwie koszule, biae, dwie pary
spodni, rwnie biaych, jeden podkoszulek z deseniem w rowe gitary i par butw,
czarnych); po czci natomiast przez wzgld na lojalno, zwizany wzem wdzicznoci ze
sw wybawicielk, Parwati-czarodziejk; zostaem jednak chocia jako wyksztacony
modzieniec w najgorszym wypadku dostabym prac urzdnika bankowego lub nauczyciela
czytania i pisania w szkole wieczorowej - dlatego e przez cae ycie, bd to wiadomie,
bd niewiadomie, szukaem ojcw. Ahmed Sinai, Hanif Aziz, sahib Szapstryker, genera
Zulfikar musieli przej t rol pod nieobecno Williama Methwolda; Foto Singh zaj
miejsce na kocu tej szlachetnej linii. Moe te w swej dwoistej pogoni za ojcami i ocaleniem
kraju przeceniaem Foto Singha; istnieje wszak potworna moliwo, e wyolbrzymiem go

wwczas (a po raz wtry na tych kartach) za spraw fikcyjnej mrzonki wyobrani... zawsze
bowiem, gdy pytaem: - Kiedy nas poprowadzisz, Fotodi, kiedy nadejdzie wielki dzie? - on
przestpujc niezdarnie z nogi na nog odpowiada: - Wybij to sobie z gowy, szefie; jestem
tylko biedakiem z Radasthanu, a take Najbardziej Czarownym Mczyzn wiata; nie
dopatruj si we mnie nikogo innego. - Gdy za nalegaem: - Istnieje precedens; by przecie
Mijan Abdullah, Koliber... - Foto odpowiada: - Szefie, co te ci si roi.
W pierwszych miesicach stanu wyjtkowego Foto Singh tkwi w kleszczach
ponurego milczenia przypominajcego (raz jeszcze!) wielk cisz Czcigodnej Matki (ktra si
take wlaa w mojego syna...), przesta wic poucza publiczno na szosach i w bocznych
uliczkach Starego i Nowego miasta, jak to dawniej zwyk robi; chocia klarowa mi: - Teraz
pora milcze, szefie - ja jednak nie wtpiem w to, e pewnego piknego dnia, o milenijnym
brzasku u kresu pnocy Foto Singh stanie na czele wielkiego dulusu, czyli pochodu
bezdomnych, moe bdzie przygrywa na flecie, opleciony morderczymi wami, i
poprowadzi nas ku wiatu... ale moe by jedynie poskramiaczem wy; bo i tej
ewentualnoci nie wykluczam. Powiadam tylko, e mj ostatni ojciec, wysoki chudy brodaty,
z wosami zwizanymi na szyi w wze, jawi mi si samym awatarem Mijana Abdullaha;
lecz moe to jedna wielka iluzja, zrodzona podczas prby sptania go nimi mojej historii za
spraw pobonych ycze. Rne zudzenia trafiay mi si w yciu; prosz nie myle, e nie
jestem tego wiadom. Zbliamy si wszake do czasw bez zudze; nie majc innego
wyjcia musz w kocu wyoy czarno na biaym punkt kulminacyjny, ktry przez cay
wieczr omijam.
Skrawki pamici: nie tak powinno si komponowa punkt kulminacyjny. Gdy
kulminacja powinna narasta, a osignie himalajski szczyt; mnie za zostay tylko strzpy,
tote podryguj do wasnego kryzysu niczym pajac na zerwanych sznurkach. Inaczej to sobie
umyliem; moe jednak opowie pod koniec to nie ta sama opowie, ktr si rozpoczo.
(Dawno temu w bkitnym pokoju Ahmed Sinai improwizowa zakoczenia bani, ktrych
oryginalnych epilogw sporo wczeniej zapomnia; Mosina Mapka i ja poznalimy
najrozmaitsze wersje podry Sindbada, przygd Hatima Tai... gdybym zacz od nowa, czy
te skoczybym gdzie indziej?) No c: musz si zadowoli strzpami i skrawkami: jak
napisaem przed wiekami, sztuka polega na wypenianiu pustych miejsc, w myl tych
nielicznych wskazwek, ktre si posiada. Wikszo wydarze istotnych dla naszego ycia
rozgrywa si na og pod nasz nieobecno; musz wic polega na wspomnieniu
podejrzanej niegdy teczki akt z wiele mwicymi inicjaami; oraz na innych szcztkowych
czerepach przeszoci, poniewierajcych si w moich zagraconych sejfach pamici niczym
potuczone butelki na play... Na podobiestwo strzpw pamici po kolonii kuglarzy fruway
arkusze gazet, gnane wichrem zamarej pnocy.
Przygnane wiatrem dzienniki zagociy i w mojej chacie, std si dowiedziaem, e
mj wuj, Mustafa Aziz, pad ofiar nieznanych zamachowcw; nawet nie uroniem zy. Byy
tam te inne informacje; z nich wanie musz zbudowa rzeczywisto.
Na jednej z gazetowych pacht (zalatujcych rzep) przeczytaem, e pani premier
Indii nie rusza si nigdzie bez osobistego astrologa. Z tej wzmianki przebijao co wicej ni
tylko wo rzepy; w niezbadany sposb mj nos znw wytropi zapaszek osobistego
zagroenia. Jaki wniosek powinienem by wysnu z tego fetoru przestrogi: zapowiedzieli
mnie wrbici; moe wic i wrbici doprowadzili mnie na ostatku do zguby? Moe Wdowa
trawiona obsesj gwiazd dowiedziaa si od astrologw o tajemnej mocy dzieci zrodzonych w
tej dawnej godzinie pnocy? I czy dlatego pewnemu urzdnikowi Suby Cywilnej, znawcy
genealogii, polecono zbada... i dlaczego nazajutrz rano tak na mnie dziwnie patrzy? No i
widzisz, skrawki zaczynaj si ukada w cao! Padmo, czy to nie jest jasne? Indira to
Indie, a Indie to Indira... bo czy nie moga przeczyta listu rodzonego ojca do pewnego
dziecka pnocy, ktry przeczy jej wasnej, ujtej w slogan centralnej pozycji; w ktrym rola

zwierciada narodu przypadaa w udziale wanie mnie? Widzisz? Widzisz?... A jest co


wicej, istnieje nawet wyraniejszy dowd, bo oto kolejny strzp Times of India, w ktrym
agencja prasowa Wdowy Samaar cytuje jej sowa o determinacji walki z gbokim i
rozpowszechnionym, narastajcym spiskiem. Powiadam ci: nie chodzio jej wcale o parti
Danata Mora! Nie, stan wyjtkowy mia nie tylko jasn stron, lecz rwnie ciemn, a
zatem tak wyglda tajemnica ukrywana nazbyt dugo pod mask owych przytumionych dni:
najprawdziwszy, najgbszy impuls do ogoszenia stanu wyjtkowego to zmiadenie, starcie
na proch, nieodwracalne rozgromienie dzieci pnocy. (Ich Konferencj rozwizano
oczywicie przed laty; sama jednak moliwo ich ponownego poczenia wystarczya, eby
wszcz ostry alarm.)
Astrologowie - nie ma co do tego dwch zda - podnieli larum; w czarnej teczce z
napisem KDP zebrano nazwiska z ocalaych jeszcze akt; byo te co wicej. Byy zdrady i
wyznania; byy kolana i nos - nos i rwnie kolana.
***
Strzpy, skrawki, wzmianki: chyba tu zanim si obudziem z odorem zagroenia w
nosie, miaem sen, e pi. W tym najbardziej bodaj obezwadniajcym nie budz si i widz
w chacie nieznajomego: gocia o poetyckim wygldzie, ze strkami wosw zakrconych za
uszami (bardzo przerzedzonych na czubku gowy). Tak: w ostatnim nie przed tym-co-czekana-opowiedzenie nawiedzi mnie cie Nadira Chana, ktry wlepi zdumiony wzrok w srebrn
spluwaczk inkrustowan lazurytem i zapyta bezsensownie: - Ukrade? Bo w przeciwnym
razie musisz by... czy podobna?... synem mojej Mumtaz?
A kiedy przytaknem: - Jak najbardziej, we wasnej osobie... - senna zjawa NadiraKasima wygosia przestrog: - Kryj si. Czas nagli. Kryj si, pki moesz.
Nadir, ktry ukry si niegdy pod dywanem mojego dziadka, przyby, eby doradzi
mi co podobnego; ale za pno, za pno, bo ju si cakiem rozbudziem i wyczuem odr
zagroenia, ktry grzmia mi w nosie niczym trby... nie wiedzie czemu przeraony,
zerwaem si na rwne nogi; i czy to moja wyobrania, czy istotnie otwarte bkitne lepia
Aadama Sinai popatrzyy mi powanie w oczy? Czy w oczach mojego syna rwnie czaia si
trwoga? Czy kapczaste uszy dosyszay to, co wyniucha nos? Musz pozostawi te znaki
zapytania w zawieszeniu, bez odpowiedzi; pewne jest tylko to, e Parwati, moja Lajla Sinai,
te si obudzia i spytaa:
- Co to, mj panie? Co ci tak rozelio?
Na co ja, nie w peni wiadom, dlaczego:
- Ukryj si, zosta tu i nie wychod.
Po czym sam wyszedem na dwr.
Musia by ranek, chocia smtek bezkresnej pnocy wisia jak mga nad gettem...
przez ciemne wiato stanu wyjtkowego zobaczyem dzieci bawice si w siedem kostek i
Foto Singha ze zoonym parasolem pod lew pach, jak oddawa mocz pod murem Meczetu
Pitkowego; drobny, ysy iluzjonista wiczy przeciganie noy przez szyj swojego
dziesicioletniego ucznia, a pewien sztukmistrz ju znalaz publiczno i przekonywa wielkie
kbki weny, eby wypaday nieznajomym ludziom spod pach; tymczasem w innym zaktku
getta muzyk Cand Sahib, wiczy gr na trbce, mianowicie przykada stareki ustnik
podniszczonego rogu do szyi i wydobywa dwiki naprajc po prostu minie garda...
dalej, tam dalej, trzy trojaczki-gumy niosy na gowach surahi pene wody, wracajc do
swojej chaty od jednego jedynego wodocigu kolonii... jednym sowem, na pozr wszystko w
porzdku. Zaczem si beszta za te sny i nosowy alarm; i wtedy si zaczo.
Najpierw podjechay furgonetki i buldoery, dudnic na gwnej ulicy, zatrzymay si
przed gettem kuglarzy. Rykn gonik: Program upikszania miasta... usankcjonowana

prawnie akcja Centralnego Komitetu Modziey Sandaja... prosz si natychmiast


przygotowa do ewakuacji na inny teren... te rudery wszystkich kol w oczy, nie moemy ich
duej tolerowa... naley si zastosowa bez sprzeciww. Kiedy gonik rycza, z
furgonetek wysypywali si ludzie: pospiesznie wzniesiono rnobarwny namiot, a w nim
prycze obozowe i wyposaenie chirurgiczne... potem z furgonetek wyla si strumie
elegancko ubranych modych dam dobrego urodzenia i cudzoziemskiego wyksztacenia, po
nim druga rzeka rwnie-dobrze-ubranych modziecw: ochotnicy, ochotnicy Modziey
Sandaj w subie spoeczestwa... zaraz jednak zrozumiaem, e nie, adni tam ochotnicy, bo
wszyscy mczyni mieli takie same krcone wosy i usta-jak-kobiecy-srom, eleganckie za
damy te byy wszystkie identyczne, z wygldu przypominay wypisz, wymaluj Manek
Sandaja, ktr strzpy gazet okrelay mianem chudej piknoci, a ktra niegdy
pracowaa jako modelka koszul nocnych na zlecenie fabryki materacw... stojc w tym
zamcie programu likwidacji ruder, stwierdziem ponownie, e panujca dynastia Indii
opanowaa zdolno rozmnaania; nie byo wszak czasu do namysu, liczni sromowardzy i
chude piknoci apali kuglarzy i starych ebrakw, zacigali ich do furgonetek, natomiast w
kolonii magikw gruchna wie: - Robi nasbandi - przeprowadzaj sterylizacj! - I zaraz
wezwanie: - Ratujcie kobiety i dzieci! - Zaczyna si wic rozrba, dzieci, co przed chwil
gray w siedem kostek, ciskaj naraz kamieniami w eleganckich najedcw, Foto Singh
zwouje do siebie kuglarzy, wywija rozwcieczonym parasolem, ktry niegdy zapewnia
harmoni, a teraz przedzierzgn si w bro, w migajc donkiszotowsk lanc, i ju magicy
tworz armi obronn, jak za spraw czarw zjawiaj si koktajle Mootowa i lec na
napastnikw, sztukmistrze wycigaj z workw cegy, powietrze a gstnieje od krzykw i
pociskw, a eleganckie sromowe-wargi i chude-piknoci cofaj si przed srog furi
iluzjonistw; i oto Foto Singh dowodzi szturmem na namiot wazektomii... Parwati czyli Lajla
wbrew moim rozkazom staje u mojego boku i pyta: - Mj Boe, co te oni... i w teje chwili
na rudery spada nowy, jeszcze groniejszy atak; oddziay wojska przeciwko magikom,
kobietom i dzieciom.
Dawno temu sztukmistrze magicy-karciani marionetkarze i hipnotyzerzy maszerowali
tryumfalnie u boku zwyciskiej armii; lecz teraz o wszystkim zapomniano, a na mieszkacach
getta wyprbowuje si radzieck bro. Jak szans maj czarnoksiscy komunici przeciwko
socjalistycznym karabinom? Oni, my, rzucamy si do ucieczki, gdzie kto moe, napr
onierzy rozdziela Parwati i mnie, trac z oczu Foto Singha, a kolby bij tuk, widz, jak
jedna z dziewczyn-trojaczkw pada pod zaciekoci karabinw, jak wciga si ludzi za
wosy do czekajcych, ziejcych furgonetek; ja te biegn, ale za pno, spogldam przez
rami, potykam si o puszki po Daldzie puste skrzynki i porzucone worki przeraonych
iluzjonistw, i widz przez rami rd tej mrocznej nocy stanu wyjtkowego, e to wszystko
zasona dymna, marginalna sprawa, albowiem przez wir zamieszek pdzi mityczna posta,
wcielenie losu i zniszczenia: do burdy przyczy si major Siwa i szuka tylko mnie. Kiedy
wic biegn, za mn szoruj kolana mojego przeznaczenia...
...Przelatuje mi przez gow obraz naszej budy: mj syn! I nie tylko syn: srebrna
spluwaczka inkrustowana lazurytem! Gdzie w tym zamcie getta dziecko zostao samo...
gdzie porzucony tak dugo przechowywany talizman. Meczet Pitkowy obserwuje
beznamitnie, jak daj nura midzy chylce si rudery, jak nogi nios mnie ku kapouchemu
synowi i spluwaczce... ale jak miaem szans przy tych kolanach? Kolana bohatera
wojennego s tu tu, rw przed siebie, stawy mojej nemezis pdz z oskotem ku mnie,
bohater wojenny skacze, nogi frun w powietrzu i zaciskaj si jak szczki na mojej szyi,
kolana wytaczaj mi dech z piersi, padam, wij si, lecz kolana trzymaj mocno, a teraz gos
- gos zdrady podstpu nienawici! - oywa si, gdy kolana gniot mi pier, przygwadajc
mnie w gstym pyle chaty: - I co, may zamoniaczku: znw si spotykamy. Salam.
Zacharczaem; Siwa si umiechn.

O, byszczce guziki u munduru zdrajcy! Migoczce lnice niczym srebro... czemu to


zrobi? Dlaczego ten, ktry niegdy dowodzi anarchistycznym chuliganom w ruderach
Bombaju, sta si teraz dygnitarzem wojskowej tyranii? Dlaczego dziecko pnocy dopucio
si zdrady wobec innego dziecka, pnocy i skazao mnie na mj wasny los? Z mioci do
przemocy i zalegitymizowanego blasku guzikw u munduru? W imi zadawnionej antypatii
do mnie? Czy - co mi si wydaje najbardziej prawdopodobne - w zamian za ujcie karze,
ktra spada na reszt z nas... tak, ani chybi; O, bohaterze wojenny odegnujcy si od
dziedzictwa urodzenia! O, sprzeniewierzony-za-misk-soczewicy rywalu... Lecz nie, musz z
tym skoczy i opowiedzie ca histori najprociej jak tylko mona: kiedy onierze ganiali
aresztowali wywlekali kuglarzy z getta, major Siwa skupi si na mnie. Mnie te zacignito
brutalnie do furgonetki; kiedy buldoery wjechay na teren ruder, zatrzanito za mn drzwi...
zawyem w ciemnociach: - A mj syn! I Parwati, gdzie jest moja Lajla? Foto Singhu! Ocal
mnie, Fotodi! - Na miejscu wszake byy ju buldoery, nikt wic nie dosysza mojego
krzyku.
Parwati-czarodziejka wychodzc za mnie pada ofiar kltwy nagej mierci, ktra
wisi nad caym moim rodem... nie wiem, czy Siwa zamknwszy mnie w lepej, ciemnej
furgonetce, poszed jej szuka, czy te zostawi j na pastw buldoerw... bo teraz machiny
destrukcji byy w swoim ywiole, a mae budy nedzarskiej osady obsuway si staczay
obdnie pod naporem tych nieposkromionych stworw, chaty trzaskay niczym gazki,
papierowe paczuszki marionetkarzy i czarodziejskie kosze iluzjonistw szy na miazg;
upikszano zatem miasto, a jeli wymagao to kilku zgonw, jeli dziewczyna z oczami jak
spodki i ryjkiem alu na ustach zgina pod koami rydwanw boga Wisznu, to c, z oblicza
staroytnej stolicy usuwano co, co kuo w oczy... wie te niesie, e podczas miertelnych
drgawek getta kuglarzy brodaty olbrzym ustrojony w girland z wy (cho to ju moe
przesada) bieg - CAYM PDEM! - przez ruiny, ucieka jak szalony przed nadcigajcymi
buldoerami, ciskajc w doni rczk bezpowrotnie strzaskanego parasola, szukajc
szukajc, jak gdyby od tego szukania zaleao jego ycie.
Pod koniec dnia rudery przycupnite w cieniu Meczetu Pitkowego zniky z oblicza
ziemi; ale nie wszystkich kuglarzy pojmano; nie wszystkich odstawiono do obozu za drutami
kolczastymi, zwanego Khiripur, miastem miszmaszu, na przeciwlegym brzegu rzeki
Damny; nigdy nie ujto Foto Singha, a ludzie gadali, e nazajutrz po zniwelowaniu
buldoerami getta kuglarzy rozesza si wie o powstaniu nowych ruder w sercu miasta tu
przy dworcu kolejowym w New Delhi. Na teren zgoszonych ruder znw ruszyy buldoery;
nic jednak nie znalazy. Potem istnienie ruchomej dzielnicy ruder zbiegych iluzjonistw stao
si faktem znanym wszystkim mieszkacom stolicy, lecz niszczyciele nigdy ich nie znaleli.
Widziano je w Mehrauli; ale kiedy udali si tam sterylizatorzy i wojsko, zastali Kutb Minar
nie skalany ruderami ndzy. Doniesiono, e pojawiy si w ogrodach Dantar Mantar, w
mogolskim obserwatorium Daja Singha; lecz machiny destrukcji, ktre tam ruszyy, znalazy
jedynie papugi i zegary soneczne. Dopiero po odwoaniu stanu wyjtkowego ruchome budy
osiady w miejscu; ale o tym pniej, bo teraz pora wreszcie opowiedzie, i to spokojnie, o
mojej niewoli w Schronisku Wdw w Benares.
Dawno temu Ream Bibi zawodzia: - Aj-o-aj-o! - i miaa racj: sprowadziem zagad
na getto moich wybawicieli; major Siwa, dziaajc bez wtpienia na wyrany rozkaz Wdowy,
przyby do tej kolonii, eby mnie pojma; tymczasem syn Wdowy przeprowadzi swoje akcje
upikszania miasta i sterylizacji, eby wykona odwracajcy uwag manewr. Z ca
pewnoci tak to zaplanowano; zreszt (musz przyzna) nader przemylnie. Co osignito
podczas buntu kuglarzy: udao si niepostrzeenie pojma jedyn osob na ziemi, ktra
dzierya klucz do miejsca zamieszkania wszystkich bez wyjtku dzieci pnocy - bo czy nie
wczaem si niegdy noc po nocy w kade z nich? Czy po wsze czasy nie nosiem w
mylach ich imion adresw twarzy? Odpowiem na to pytanie: tak. I zostaem pojmany.

Owszem, z ca pewnoci tak to zaplanowano. Parwati-czarodziejka opowiedziaa mi


wszystko o moim rywalu; czy podobna, eby nie wspomniaa jemu o mnie? I na to pytanie
odpowiem: niepodobna. Tote nasz bohater wojenny dobrze wiedzia, gdzie w stolicy ukrywa
si osobnik najbardziej poszukiwany przez jego zwierzchnikw (nawet wuj Mustafa nie
wiedzia, dokd si udaem, opuciwszy jego dom; lecz Siwa wiedzia!) - a skoro okaza si
zdrajc, przekupiony niewtpliwie czym si tylko dao, od obietnic awansu po gwarancje
osobistego bezpieczestwa, atwo mu przyszo odda mnie w rce swojej zwierzchniczki,
Pierwszej Damy, Wdowy z dwukolorowymi wosami.
Siwa i Salim, zwycizca i zwyciony; jeeli kto zrozumie nasz rywalizacj,
zrozumie te wiek, w ktrym yjemy. (Prawd jest rwnie odwrotno tego stwierdzenia.)
Owego dnia prcz wolnoci straciem co jeszcze: buldoery pochony srebrn
spluwaczk. Pozbawiony ostatniego przedmiotu, ktry mnie wiza z moj namacaln,
sprawdzaln historycznie przeszoci, zostaem zabrany do Benaresu, aby tam stan oko w
oko z konsekwencjami swojego wewntrznego otrzymanego-o-pnocy ycia.
Tak, tam si to wanie dokonao, w paacu wdw nad brzegami Gangesu, w
najstarszym zamieszkaym miecie wiata, w miecie, ktre miao ju swoje lata w modoci
Buddy, Kasi Benares Waranasi, w Miecie Boskiego wiata, domu Ksigi Proroczej, tego
horoskopu nad horoskopy, gdzie spisany jest kady ywot, przeszy teraniejszy przyszy.
Bogini Ganga spywaa na ziemi wosami Siwy... wanie do Benaresu, wityni boga Siwy,
zabra mnie Siwa-bohater na spotkanie z przeznaczeniem. W domu horoskopw przeyem
chwil wyprorokowan na poddaszu przez Ramrama Setha: onierze go ska... tyrani
usma! przepowiedzia wrbita; c, obyo si bez formalnego procesu - kolana Siwy
owiny si na mojej szyi, i po wszystkim - ale pewnego zimowego dnia wyczuem odr
smaeniny w elaznej rynience...
Nad rzek, kiedy min Sindija-ghat, gdzie modzi gimnastycy w biaych przepaskach
na biodrach wicz pompki jedn rk, kiedy min Manikarnika-ghat, miejsce pogrzebw,
gdzie od stranikw pomieni kupuje si wity ogie, kiedy min unoszce si w wodzie
zwoki psw i krw - nieszczsnych stworze, ktrym nikt nie kupi ognia, kiedy min
braminw pod somianymi parasolami nad ghatem Dasawamedha, odzianych na szafranowo,
udzielajcych bogosawiestw... ju sycha ten straszliwy dwik niczym wycie psw w
oddali... a jeeli pj dalej dalej dalej za tym dwikiem, nabiera on ksztatw i wtedy ju
wiadomo, e to potny, nieustajcy lament, dochodzcy z osonitych aluzjami okien
nadrzecznego paacu: Schronisko Wdw! Dawno temu miecia si tu rezydencja maharady;
ale dzisiejsze Indie to nowoczesny kraj, pastwo skonfiskowao takie majtki. Paac stanowi
teraz przytuek dla pogronych w aobie kobiet, ktre pojmuj wszak, e prawdziwe ycie
zakoczyo si dla nich wraz ze mierci mw, a skoro znajdowanie ulgi w obrzdku sati
jest im teraz wzbronione, przybywaj do tego witego miasta, eby spdzi reszt
bezwartociowego ywota na serdecznych zawodzeniach. We wdowim paacu mieszka
plemi kobiet z nieodwracalnie posiniaczonymi piersiami, gdy ustawicznie bij si
piciami, o wosach wydartych bez szans na odronicie i z gosami zdartymi od wiecznego,
szczerego wyraania alu. Jest to wielkie gmaszysko, labirynt malekich izdebek na grnych
pitrach przechodzi w wielkie sale lamentu poniej; i wanie tam si to dokonao, Wdowa
wessaa mnie w prywatne serce swojego potwornego imperium, zamknito mnie w malutkim
pokoiku na pitrze, a odumare przez mw kobiety przynosiy mi wizienn straw.
Miewaem te innych goci: bohater wojenny zaprosi do mnie na rozmow dwch swoich
kolegw. Innymi sowy: nakaniano mnie do tego, ebym zacz mwi. Mia mnie
sprowokowa niedobrany duet, grubas i chudzielec, ktrych nazwaem Abbott-i-Costello, bo
ani razu nie udao im si mnie rozmieszy.
W tym miejscu odnotowuj zbawienn luk w pamici. Nic mnie nie zmusi do
przywoania metod rozmowy tej pozbawionej humoru, umundurowanej pary; adne atni ni

marynata nie zdoaj rozewrze wrt, za ktrymi zamknem owe dni! Nie, zapomniaem, nie
chc, nie powiem, jak wydobyli ze mnie prawd - trudno mi si jednak uchyli od wyznania
haniebnego sedna sprawy, mianowicie, e, mimo braku artw i mimo zgoa niemiych
manier tego mojego dwugowego inkwizytora puciem par z ust. Co wicej: pod ich
niewysowionym - zapomnianym - naciskiem dosownie rozwiza mi si jzyk. Co si ze
mnie wylewao z bekotem (cho teraz si nie wyleje): imiona adresy rysopisy. Tak,
powiedziaem im wszystko, wymieniem wszystkich piset siedemdziesicioro omioro
(gdy Parwati, jak poinformowano mnie uprzejmie, nie ya, Siwa przeszed na stron wroga,
a piset-osiemdziesity-pierwszy by przy gosie...) - przymuszony do zdrady podstpem
jednego dziecka pnocy wydaem je wszystkie. Ja, Zaoyciel Konferencji, przewodniczyem
jej kocowi, podczas gdy Abbott-i-Costello, bez umiechu, przerywali mi raz na czas
okrzykiem: - Aha! wietnie! O niej nie wiedzielimy! - albo - Bardzo nam pomagasz; o nim
akurat nie mielimy pojcia!
Takie rzeczy si zdarzaj. Statystyka osadzi mj areszt w pewnym kontekcie; chocia
istnieje powany spr co do liczby winiw politycznych zatrzymanych podczas stanu
wyjtkowego, na pewno albo trzydzieci tysicy, albo wier miliona ludzi postradao
wolno. Wdowa owiadczya: - To tylko znikomy procent ludnoci Indii. - Podczas stanu
wyjtkowego zdarzaj si najrozmaitsze rzeczy: pocigi jed zgodnie z rozkadem,
wystraszeni spekulanci pac podatki, nawet pogoda zna mores i trafiaj si rekordowe plony;
istniej, powtarzam, nie tylko ciemne, ale i jasne strony. Patrzc wszake z ciemnej strony,
siedziaem skuty acuchami-i-prtami w maej izdebce, miaem jedynie lichy siennik za cae
przysugujce mi wyposaenie oraz dzieliem si codzienn misk ryu z karaluchami i
mrwkami. Co si za tyczy dzieci pnocy - owej przeraajcej koterii, ktr musiano za
wszelk cen obali - tego gangu zdesperowanych opryszkw, przed ktrymi podszyta
astrologi pani premier draa z trwogi - tych groteskowych, wykolejonych potworw
niepodlegoci, dla ktrych nowoczesny nard-kraj nie mg mie ni czasu, ni wspczucia obecnie dwudziestodziewiciolatkw z dokadnoci do kilku miesicy, przywieziono ich do
Schroniska Wdw, od kwietnia do grudnia wyapano wszystkich i ich szepty wypeniy mury
paacu. ciany mojej celi (cienkie-jak-papier, obace-z-tynku, nagie) jy mi szepta do
chorego, a take zdrowego ucha, skutki moich haniebnych wyzna. Wizie z nosem-jakogrek otoczony girlandami elaznych prtw i obrczy uniemoliwiajcych wykonywanie
czynnoci naturalnych - takich jak chodzenie, korzystanie z blaszanego nocnika, siedzenie w
kucki, spanie - lea skulony pod obacym tynkiem i szepta do ciany.
Taki by koniec; Salim uleg rozpaczy. Przez cae ycie, a take przez wiksz cz
niniejszych reminiscencji usiowaem trzyma swoje ale pod kluczem, eby nie kalay mi
zda sonymi, ckliwymi wyciekami; lecz i to si skoczyo. Nie podano mi powodu (a
dopiero Rka Wdowy...) mojego zatrzymania: ale komu z tych trzydziestu tysicy bd
wierci miliona powiedziano, dlaczego lub po co? Komu to byo potrzebne? Uwiziony w
murach syszaem przytumione gosy dzieci pnocy; nie pragnc dalszych wyjanie,
zaszlochaem do obacego tynku. Co Salim szepta cianie midzy kwietniem a grudniem
roku 1976:
...Drogie Dzieci. Jak wam to powiedzie? I o czym tu mwi? Moja wina, moja
haba. Chocia dopuszczam te usprawiedliwienia: nie bior na siebie winy za iw.
Najrozmaitszych ludzi zamyka si pod klucz, czemu wic niby nie nas? A poczucie winy to
zoona sprawa, bo czy wszyscy razem i kady z osobna nie ponosimy niejako
odpowiedzialnoci - czy nie mamy przywdcw, na jakich sobie zasuylimy? Ale bez
usprawiedliwie. To moje dzieo, moje. Drogie dzieci: moja Parwati nie yje. Moja Damila
znika. Jak wszyscy. Znikanie to najwyraniej kolejna waciwo powtarzajca si w moich
dziejach: Nadir Chan znik z podziemia, zostawiajc za sob licik; Aadam Aziz te znik,
zanim moja babka wstaa, eby nakarmi gsi; a gdzie si podziewa Maria Pereira? Ja si

ulotniem w koszu; Lajla natomiast czyli Parwati zrobia paf bez pomocy zakl. No i my
tutaj, ktrzy zniknlimy-z-powierzchni-ziemi. Kltwa znikania, drogie dzieci, najwidoczniej
si w was wlaa. Nie, w kwestii poczucia winy stanowczo odmawiam szerszego spojrzenia;
zbyt blisko jestemy tego-co-si-dzieje, dystans jest tu niemoliwy, moe pniej analitycy
powiedz, dlaczego i po co, biorc pod uwag tendencje ekonomiczne i sytuacj polityczn,
teraz jednak siedzimy zbyt blisko ekranu, film si rozpada na kropki, sta nas tylko i
wycznie na sdy subiektywne. A zatem subiektywnie spuszczam gow ze wstydu.
Przebaczcie, drogie dzieci. Nie, nie oczekuj od was przebaczenia.
Polityka, moje dzieci: nawet w najlepszych czasach to brudny nieczysty interes.
Powinnimy jej byli unika, nie naleao marzy o celu, dochodz do wniosku, e sfera
prywatna, skromne ywoty pojedynczych ludzi s waniejsze ni wszelka ta napuszona
makrokosmiczna dziaalno. Ale za pno. Nie ma na to rady. Na co nie ma ju ratunku,
trzeba znie to bez frasunku. Trafne pytanie, moje dzieci: co trzeba znie bez frasunku? Po
co nas tutaj cignito, jedno po drugim, dlaczego prty i obrcze krpuj nam szyje? I
jeszcze dziwniejsze pta (jeeli wierzy szepczcej cianie): obdarzonego-darem-lewitacji
przykuto w kostkach obrczami do podogi, wilkoakowi naoono kaganiec, ten-co-umieucieka-przez-lustra musi pi wod przez dziurk w wieczku puszki, eby nie znik przez
zwierciadlan powierzchni napoju; ta-ktrej-uroda-zabija ma worek na gowie, rzucajce
urok piknoci z Baud rwnie maj gowy-w-workach. Jedno z nas potrafi je elazo; tote
gow mu cinito w kleszczach, ktre otwiera si tylko na posiki... co nam tu szykuj? Co
niedobrego, moje dzieci. Jeszcze nie wiem co, ale na pewno nas to czeka. Dzieci: my te si
musimy przyszykowa.
Podaj dalej: niektre z nas ucieky. Czuj nosem przez ten mur kilka nieobecnoci.
Cieszmy si, dzieci! Wszystkich nas nie pojm. Na przykad Sumitry, podrnika-w-czasie O, modziecza gupoto! Jake bylimy durni, e nie dawalimy mu wiary! - nie ma tu z
nami; pewno bka si po jakim szczliwszym okresie swojego ycia, na zawsze si
wymkn apankom. Nie, nie zazdrocie mu; chocia i ja marz czasem o ucieczce wstecz,
powiedzmy do czasw, kiedy bdc oczkiem w gowie wiata odbyem jako niemowlak rund
tryumfaln po paacach Williama Methwolda - O, zdradliwa nostalgio za czasami wikszych
moliwoci, zanim jeszcze historia, niczym pewna uliczka za budynkiem Poczty Gwnej w
Delhi, zwzia si do tej kocowej kropki! - teraz jestemy wszake tutaj; taka retrospekcja
osabia tylko ducha; radujcie si po prostu, e niektrzy z nas s wolni!
A niektrzy nie yj. Powiedziano mi o Parwati. Spod ktrej oblicza do ostatka
wyzieraa murszejca upiorna twarz, no wiecie czyja. Nie jest nas ju piset
osiemdziesicioro jeden. Ile z nas siedzi za murami, dygoczc w grudniowym zimnie, i
czeka? Pytam wasny nos; odpowiada, e czterysta dwadziecioro, liczba waciwa
podstpowi i oszustwu. Czterysta dwadziecioro uwizionych przez wdowy; no i jeszcze ten
jeden, ktry kry dudnic buciorami wok schroniska - czuj, jak zblia si i oddala jego
smrd, trop zdrady! - major Siwa, bohater wojenny, iwa-od-kolan nadzoruje nasz niewol.
Czy zadowoli ich czterysta dwadziecioro? Dzieci: nie wiem, jak dugo bd czeka.
...Nie, drwicie sobie ze mnie, przestacie, nie pora na arty. Dlaczego ktrdy skd-ulicha ta yczliwo, ta dobroduszno w waszych podawanych-dalej szeptach? Nie, musicie
mnie potpi niezwocznie i bezapelacyjnie - nie zadawajcie mi katuszy swoimi radosnymi
powitaniami, jedno-po-drugim tak jak siedzicie w celach; to nie czas ni miejsce na takie
salam, namaskar, co-sycha! - Dzieci, nie rozumiecie, e mog z nami zrobi wszystko,
wszystko - nie, jak tak mona mwi, co ma znaczy wasze co-nam-zrobi? Powiem wam,
przyjaciele, elazne prty zadaj bl kostkom ng; kolby karabinw zostawiaj sice na
czoach. Co mog zrobi? Podczy wam przewody elektryczne w odbytnicach, dzieci; ale to
nie wszystko, mog te powiesi za nogi, a wieca - och, ten uroczy, romantyczny blask
wiecy! - nie jest najprzyjemniejsza, kiedy ponca dotyka skry! Przestacie zaraz, dajcie

spokj z t przyjacielskoci, nie boicie si? Nie chcecie mnie skopa zdepta rozerwa na
kawaki? Po co te wieczne szeptane wspominki, ta nostalgia za dawnymi sprzeczkami, za
wojn idei i rzeczy, czemu ze mnie szydzicie swoim opanowaniem, normalnoci, si
wzbijania-si-ponad-kryzys? Prawd powiedziawszy, dzieci, jestem zdumiony: jak moecie,
majc po dwadziecia dziewi lat siedzie w celach i szepta tak figlarnie midzy sob? Na
mio bosk, to nie jest spotkanie towarzyskie!
Dzieci, dzieci, przepraszam. Przyznaj otwarcie, e ostatnio nie jestem sob. Byem
kolejno budd, duchem z kosza, niedoszym-wybawicielem-narodu... Salim zapdzi si w
lepe uliczki, wielce si boryka z rzeczywistoci, odkd spluwaczka spada z nieba niczym
okruch... okacie mi wspczucie: straciem nawet spluwaczk. Ale znw bdz, wcale nie
zamierzaem baga o lito, chciaem powiedzie, e moe teraz widz - to nie wy, tylko ja
przeoczyem, co si dzieje. Nie do wiary, dzieci: my, ktrzy piciu minut nie potrafilimy
rozmawia bez ktni: my, ktrzy jako dzieci sprzeczalimy si walczyli rnili posdzali
rozpadali, nagle jestemy razem, poczeni w jedno! O, zadziwiajca ironio: Wdowa,
zebrawszy nas tu, eby wszystkich zama, w gruncie rzeczy nas zespolia! O, kije-samobije
paranoi tyranw... bo co nam mog zrobi teraz, kiedy wszyscy jestemy po tej samej stronie,
wyzbyci sporw jzykowych, pozbawieni uprzedze religijnych: w kocu mamy po
dwadziecia dziewi lat, nie powinienem si do was zwraca jak do dzieci...! Tak, oto mj
chorobliwy optymizm: pewnego dnia bdzie nas musiaa std wypuci, a wtedy, a wtedy
czekajcie tylko, moe zaoymy, bo ja wiem, now parti polityczn, tak, Parti Pnocy, jak
szans ma polityka wobec ludzi, ktrzy potrafi rozmnaa ryby i przemienia zwyky metal
w zoto? Dzieci, co si rodzi, tutaj, w tych mrocznych czasach naszej niewoli; niech sobie
Wdowa siga po najgorsze; niezwycialno w jednoci! Dzieci: wygralimy!
Zbyt to bolesne. Optymizm, ktry jak ra wyrs na kupie gnoju: a cierpn na samo
wspomnienie. Starczy ju: reszt zapomniaem. - Nie! - Nie, no dobrze, pamitam... Co moe
by gorszego od prtw krat wiec-przystawianych-do-skry? Co przeciga wyrywanie
paznokci i godzenie? Wyjawi teraz najsubtelniejszy, najbardziej finezyjny art Wdowy:
zamiast nas podda torturom, daa nam nadziej. Czyli dostalimy co - nie, wicej ni co:
rzecz najwspanialsz! - co moga nam odebra. A teraz, ju niebawem, bd musia opisa,
jak j odcia.
Ektomia (zapewne z greckiego): wycicie. Do ktrego to sowa nauki medyczne
dodaj szereg przedrostkw: appendektomia tonsylektomia mastektomia tubektomia
wazektomia testektomia histerektomia (wycicie: wyrostka robaczkowego, migdakw, sutka,
jajowodu, nasieniowodu, jdra, macicy). Salim chciaby dooy od siebie jeszcze jedn
pozycj, za darmo gratis bezinteresownie, do tej listy wyci; tyle e ten termin naley
waciwie do historii, chocia wymaga, wymaga ingerencji medycyny:
Sperektomia: drena nadziei.
W dniu Nowego Roku zjawi si u mnie go. Skrzypnicie drzwi, szelest drogiego
szyfonu. Dese: zielono-czarny. Okulary zielone, pantofle czarne jak sama czer... W
artykuach prasowych nazywano t kobiet wspania dziewoj z rozoystymi, koyszcymi
si biodrami... nim zaja si prac spoeczn, prowadzia sklepik z biuteri... w stanie
wyjtkowym przewodzia poficjalnie akcji sterylizacji. Ale ja nadaem jej wasne miano:
bya Rk Wdowy. Ktra jedno po drugim, a dzieci mmff i lec lec mae kuleczki-jderka...
na zielono-czarno wparowaa do mojej celi. Dzieci: zaczyna si. Szykujcie si, dzieci.
Poczmy siy. Niech Rka Wdowy zrobi, co jej Wdowa kazaa, ale pniej, pniej...
pomylcie o naszym potem. O teraz nie sposb myle... a ona, serdecznie, rozsdnie: - Bo
widzisz, to wszystko na dobr spraw kwestia Boga. (Suchacie, dzieci? Podajcie dalej.)
- Lud Indii - wyjania Rka Wdowy - czci nasz Pani jak boga. Hindusi umiej
tylko
jednego Boga.
sawi
Ale ja si wychowaem w Bombaju, gdzie Siwa Wisznu Ganea Ahuramazda Allah i

wielu innych miao swoje trzdki...


- A panteon - sprzeciwiem si. - Chociaby trzysta trzydzieci milionw bogw w
samym hinduizmie? A islam i bodhisatwowie...?
Na co pada odpowied:
- O, tak! Mj Boe, miliony bogw, masz racj! Tyle e to przejawy tego samego OM.
Jeste muzumaninem: wiesz, co to OM? wietnie. Dla mas nasza Pani jest przejawem OM.
Jest nas czterysta dwadziecioro; zaledwie 0,00007 procent szeciuset milionw
potnej liczby ludnoci Indii. Statystycznie biorc nieistotna grupka; nawet jeeli nas uzna
za pewien procent aresztowanych trzydziestu (bd te dwustu pidziesiciu) tysicy,
stanowilimy zaledwie 1,4 (albo 0,168) procent! Dowiedziaem si jednak od Rki Wdowy,
e ci niedoszli bogowie obawiaj si nade wszystko innych potencjalnych bstw; oraz e
dlatego i tylko dlatego my, magiczne dzieci pnocy, padlimy ofiar nienawici strachu
zniszczenia Wdowy, ktra nie tylko piastowaa funkcj premiera Indii, lecz rwnie sigaa
po godno Dewi, bogini-matki w jej najstraszliwszym aspekcie, dzierycielki akti bogw,
wielorcznego bstwa z przedziakiem i schizofrenicznymi wosami... W ten oto sposb
poznaem sens wasnego istnienia w rozpadajcym si paacu kobiet z posiniaczonymi
piersiami.
Kim jestem? Kim bylimy? Bylimy jestemy bdziemy bogami, jakich nigdy nie
mielicie. Ale te czym jeszcze: eby to wyjani, musz wreszcie opowiedzie
najtrudniejsze.
Jednym tchem, bo w przeciwnym razie nigdy si na to nie zdobd, opowiem wam, i
w dniu Nowego Roku 1977 dowiedziaem si od wspaniaej dziewoi z koyszcymi si
biodrami, e owszem, zadowoli ich czterysta dwadziecioro, e uznali sto trzydzieci
dziewicioro za zmarych, e zbiega jedynie garstka, tote niedugo si zacznie, ciach ciach,
narkoza i odliczanka-do-dziesiciu, liczby pomaszeruj jeden dwa trzy, ja za bd szepta do
ciany, A niech im, a niech im, pki yjemy i trzymamy si razem, kto nas powstrzyma?... I
kto nas poprowadzi, jedno za drugim? do sali w piwnicy, gdzie poniewa nie jestemy
dzikusami, prosz szanownego pana, zainstalowano klimatyzacj i st z wiszc nad nim
lamp, po czym weszli lekarze pielgniarki zielono-czarni, mieli zielone stroje i czarne oczy...
kto o nieodpartych wlastych kolanach doprowadzi mnie do sali mojej zguby? Ale przecie
wiecie, moecie si domyli, e w tej opowieci jest tylko jeden bohater wojenny; nie
umiejc si sprzeciwi jadowi jego kolan szedem tam, dokd mi kaza... kiedy si tam
znalazem, wspaniaa dziewoja z rozoystymi, koyszcymi si biodrami powiedziaa: - Nie
masz co w kocu narzeka, nie zaprzeczysz chyba, e kiedy uzurpowae sobie rol Proroka?
- bo wiedzieli wszystko, Padmo, wszystko wszystko, pooono mnie na stole, maska nachylia
si nad moj twarz, odliczanka-do-dziesiciu i liczby dudnice siedem osiem dziewi...
Dziesi.
I: - Boe miosierny, wci jest przytomny, prosz z aski swojej liczy do
dwudziestu...
...Osiemnacie dziewitnacie dwadzie
Dobrzy z nich byli lekarze: unikali wszelkiego ryzyka. Nie dla nas prymitywne waz- i
tubektomia wykonywane na rojcych si masach; bo tam istniao ryzyko, malekie ryzyko, e
skutki takiej operacji da si odwrci... wykonywano ektomie, lecz nieodwracalnie: usuwano
jdra z moszny, a macice znikay raz na zawsze.
Test- i histerektomizowane dzieci pnocy pozbawiono moliwoci reprodukcji... ale
to tylko efekt uboczny, bo zabiegi przeprowadzali zaiste wyjtkowi lekarze i wydrenowali z
nas co wicej: wycito nam rwnie nadziej, chocia doprawdy nie wiem, jak tego
dokonano, bo maszeroway po mnie liczby, ju przekrelone moje rachuby, powiem zatem
tyle, e po upywie osiemnastu dni, podczas ktrych wykonywano te zdumiewajce operacje
w imponujcym tempie po 23,33 dziennie, zabrako nam nie tylko maych kuleczek i

wewntrznych workw, ale te czego innego: pod tym wzgldem udao mi si bardziej ni
wielu innym, bo drena-partii-grnych dawno mnie obrabowa z przydanej-przez-pnoc
telepatii, nie miaem wic nic do stracenia, a wraliwo nosa nie podlega drenaowi... dla
reszty natomiast, dla tych wszystkich, ktrzy przybyli do paacu zawodzcych wdw z
nienaruszonymi magicznymi darami, przebudzenie z narkozy byo doprawdy potworne, tote
szepty przez ciany przyniosy opowie o ich zgubie, strapiony pacz dzieci, co postraday
wasn magi: bo ta kobieta wszystko nam wycia, wspaniale, z szerokimi koyszcymi si
biodrami, zaplanowaa operacj naszej zagady, bylimy teraz niczym, bo kime bylimy,
zaledwie 0,00007 procent, niezdolnych rozmnaa ryb ani przemienia zwykych metali;
przepady z kretesem zdolnoci fruwania, wilkoactwa i pierwotnie-tysica-jeden cudownych
obietnic pewnej nadprzyrodzonej pnocy.
Drena dolnych partii: operacja nieodwracalna w skutkach.
Kim bylimy? Zamanymi obietnicami; stworzonymi po to, by nas pniej zama.
A teraz musz ci opowiedzie o zapachu.
***
Tak, musisz usysze wszystko: jakkolwiek pompatyczne, choby tracce
melodramatem bombajskich filmw dwikowych, musisz to sobie wzi do serca, musisz
poj! Co Salim wyniucha pewnego wieczoru 18 stycznia 1977 roku: smaenin w elaznej
rynience, co mikkiego, niewysowionego, przyprawionego kurkum kolendrem kminkiem i
kozieradk... ostre, nieuniknione wonie tego-co-wycito, a co dusio si teraz na wolnym
ogniu.
Kiedy czterysta dwadziecioro przeszo ektomi, mciwa Bogini zadbaa o to, eby
pewne wycite czci przyprawiono curry, cebul, zielonym chili i rzucono na poarcie
bezpaskim psom z Benaresu. (Wykonano czterysta dwadziecia jeden ektomii: bo jedno z
nas, ktre nazywalimy Narad bd Markandej, potrafio zmienia wasn pe; jego czy te
j musiano operowa dwukrotnie.)
Nie, nie mam dowodw, i to adnych. Dowody poszy z dymem: niektre rzucono
bezpaskim psom; a pniej, 20 marca matka z dwukolorowymi wosami i jej ukochany syn
spalili akta.
Ale Padma wie, do czego nie jestem ju zdolny; Padma, ktra niegdy zawoaa w
zoci: - Mj Boe, co z ciebie za poytek w ku? - Przynajmniej to jedno mona sprawdzi:
w budzie Foto Singha kamstwem o impotencji cignem na siebie kltw; nie twierdz, e
bez ostrzeenia, bo przecie Foto powiedzia mi: - Wszystko si moe zdarzy, szefie. - I
zdarzyo si.
Czasem si czuj, jakbym mia tysic lat: czy raczej (bo nawet teraz nie potrafi si
wyrzec formy), cile rzecz biorc, tysic jeden.
Rka Wdowy miaa koyszce si biodra i niegdy posiadaa sklepik z biuteri.
Zaczem od klejnotw: w roku 1915 w Kaszmirze byy rubiny i diamenty. Moi
pradziadkowie prowadzili sklep z kamieniami szlachetnymi. Forma - i znw powtrzenia i
ksztat! - nie ma od niej ucieczki.
W cianach rozpaczliwe szepty osupiaych czterystu dziewitnaciorga; tymczasem
czterysta dwudziesty folguje sobie - ten jeden raz; raz przecie wolno si unie - i zadaje
nastpujce draliwe pytanie... wrzeszcz na cae gardo: - A on? Major Siwa, ten zdrajca?
Nim si nie zajmiecie? - I odpowied ze strony wspaniaej-z-rozoys-tymi-koyszcymi-sibiodrami:
- Major podda si wazektomii dobrowolnie.
I teraz w swojej lepej celi Salim zaczyna si mia z caego serca, do rozpuku: nie,
nie namiewaem si okrutnie ze swego arcyrywala ani te nie przekadaem z cynizmem

sowa dobrowolnie na inne; nie, przypomniaem sobie opowieci Parwati czyli Lajli,
legendarne opowieci o cudzostwie bohatera wojennego, o caych zastpach bkartw,
ktre pczniay w niezektomizowanych onach wielkich dam i prostytutek; miaem si,
poniewa Siwa, kat dzieci pnocy, speni rwnie drug funkcj utajon w jego imieniu,
funkcj iwy-lingi, iwy-rodziciela, tote w buduarach i ruderach tego kraju rosa w tej
chwili przyszo narodu, nowe pokolenie dzieci spodzonych przez najmroczniejsze dziecko
pnocy. Kada Wdowa moe przeoczy co istotnego.
Pod koniec marca 1977 wypuszczono mnie niespodzianie z paacu zawodzcych
wdw, staem wic mruc oczy niczym sowa w blasku soca, nie wiedzc, co jak dlaczego.
Pniej, kiedy wrcia mi zdolno zadawania pyta, dowiedziaem si, e 18 stycznia (w
dniu zakoczenia ciach-ciacha oraz pewnych substancji smaonych w elaznej rynience:
jakich jeszcze trzeba dowodw, e wanie nas, czterystu dwadzieciorga, Wdowa lkaa si
najbardziej?) pani premier, ku zdumieniu wszystkich, zwoaa wybory powszechne. (Teraz
jednak, kiedy o nas wiesz, moe ci atwiej bdzie zrozumie t jej nadmiern pewno siebie.)
Ale wwczas nic nie wiedziaem o jej druzgoczcej porace ani o spaleniu akt; dopiero
pniej odkryem, e porwane w strzpy nadzieje narodu powierzono wiekowemu ramolowi,
ktry jad orzeszki pistacji i nerkowca oraz codziennie wychyla szklank wasnej wody.
Smakosze moczu doszli do wadzy. Partia Danata, z jednym ze swych przywdcw
zbzikowanym na punkcie nerek, wcale moim zdaniem (kiedy o tym usyszaem) nie
reprezentowaa nowego witu; moe jednak w kocu zdoaem si pozby bakcyla optymizmu
- moe inni, noszcy nadal tego wirusa we krwi, odczuwali inaczej. W kadym razie mam miaem owego marcowego dnia - dosy, a nadto dosy polityki.
Czterysta dwadziecioro stao mruc oczy w blasku soca i w gwarze zaukw
Benaresu; czterysta dwadziecioro spogldao po sobie i widziao w swoich oczach
wspomnienie wasnej kastracji, po czym nie mogc znie tego widoku, wymamrotao sowa
poegnania i rozeszo si po raz ostatni, aby znale kojc samotno w tumie.
A Siwa? Major Siwa zosta przez nowy reim wtrcony do aresztu wojskowego: dugo
tam wszake nie zabawi, bo pozwolono mu na jedno widzenie: Rosanara Shetty wkrcia si
przekupstwem kokieteri sposobem do jego celi, ta sama Rosanara, ktra na Torze
Wycigowym Mahalakszmi wlaa mu trucizn do uszu, a ktr od tamtej pory doprowadzi do
obdu jej wasny syn bkart, bo nie odzywa si sowem i nie robi nic, na co by sam nie mia
ochoty. ona potentata stali wycigna z torebki wielgachny niemiecki pistolet nalecy do
jej maonka i zabia bohatera wojennego strzaem prosto w serce. Ponis, jak si to mwi,
mier na miejscu.
***
Major zszed z tego wiata nie wiedzc, e dawno temu w szafranowo-zielonej klinice
pooniczej pord mitologicznego chaosu niezapomnianej pnocy pewna drobna, pogrona
w rozpaczy kobietka zamienia przywieszki niemowltom, pozbawiajc go tym samym prawa
nalenego mu z tytuu urodzenia, czyli wiata na szczycie pagra w kokonie pienidzy, w
biaych wykrochmalonych ubrankach, w otoczeniu rzeczy rzeczy rzeczy - wiata, ktrego tak
gorco pragn. A Salim? Nie zwizany ju z histori, wydrenowany w grnych i dolnych
partiach, udaem si z powrotem do stolicy, wiadom tego, e wiek, ktry rozpocz si przedlaty, z wybiciem owej pnocy, dobiega jakby koca. Jak tam dotarem: czekaem przy
peronie na dworcu w Benaresie czy Waranasi jedynie z peronwk w rku, po czym kiedy
pocig ruszy kierujc si na zachd, wskoczyem na stopnie wagonu pierwszej klasy. I taraz
nareszcie wiem, co to znaczy trzyma si jak ycie mie, kiedy pyki sadzy kurzu popiou
skrzypi w oczach, a czowiek musi wali do drzwi i woa: - Ohe, maharado! Prosz
otworzy! Niech pan mnie wpuci, askawco! - Tymczasem w rodku jaki gos wypowiada

znajome sowa: - Pod adnym pozorem nie otwiera. To tylko pasaerowie na gap.
W Delhi: Salim zadaje pytania. Widzielicie, dokd? Wiecie, czy kuglarze? Znacie
Foto Singha? Listonosz z nikym wspomnieniem zaklinaczy wy w oczach wskazuje na
pnoc. Lecz pniej sprzedawca-betelu o-czarnym-jzyku odsya mnie z powrotem tam, skd
przyszedem. W kocu lady przestaj zatacza bdne koa; uliczni artyci naprowadzili mnie
na trop. Magik Dilli-dekho z fotoplastikonem, trener mangust-i-kobr w papierowej czapeczce
o ksztacie dziecicej aglwki, kasjerka w kinie, ktra z nostalgi wspomina dziecistwo
spdzone na subie u czarnoksinika... wszyscy oni niczym rybacy wskazuj palcami. Na
zachd na zachd na zachd, a wreszcie Salim dociera do zajezdni autobusowej w Sadipurze
przy zachodnich obrzeach miasta. Godny spragniony wycieczony chory, uskakujc o wos
przed autobusami wjedajcymi lub wyjedajcymi z hukiem - wesoo pomalowanymi
autobusami zdobionymi napisami na maskach takimi jak Wola Boska! i innymi mottami, na
przykad Chwaa Bogu! z tyu - przybywa do skupiska obdartych namiotw przycupnitych
pod betonowym mostem kolejowym i widzi w cieniu betonu olbrzyma zaklinajcego we,
ktry szczerzy do zepsute zby w ogromnym umiechu, a na rku trzyma maego
chopczyka w wieku okoo dwudziestu jeden miesicy, co ma na sobie koszulk w rowe
gitary, uszy sonia, oczy szerokie jak spodki i twarz powan jak grb.

Abrakadabra
Prawd powiedziawszy, skamaem na temat mierci Siwy. To moje pierwsze
wierutne kamstwo - chocia przedstawienie stanu wyjtkowego jako pnocy trwajcej
szeset trzydzieci pi dni te wyszo moe nazbyt romantycznie, a ju na pewno sprzecznie
z dostpnymi danymi meteorologicznymi. Mimo wszystko, niezalenie od tego, co kto sobie
myli, kamstwa nie przychodz Salimowi atwo, teraz za spuszcza gow ze wstydu, kiedy
tak spowiadam si... Skd wic to jedno bezczelne kamstwo? (Bo w gruncie rzeczy nie mam
pojcia, dokd si uda mj rywal-podmieniec ze Schroniska Wdw; mg trafi do pieka
albo do przydronego burdelu opodal, a ja i tak nie odczubym rnicy.) Sprbuj, Padmo,
zrozumie: nadal budzi on we mnie trwog. Pozostaa midzy nami nie zaatwiona sprawa,
tote caymi dniami draem na myl o tym, e bohater wojenny mg jako odkry tajemnic
swoich narodzin - czy kiedykolwiek pokazano mu teczk z trzema wiele mwicymi
inicjaami? - oraz e wzburzony nieodwracaln utrat przeszoci moe chcie mnie
odszuka, aby dopeni zemsty przez uduszenie... czy tak si to skoczy, czy wanie para
nadludzkich, bezwzgldnych kolan wycinie ze mnie ycie?
Tak czy owak, dlatego wanie uciekem si do krtactwa; po raz pierwszy padem
ofiar pokusy wszystkich autobiografw, iluzji, e skoro przeszo istnieje tylko w pamici
danego czowieka, a sowa nadaremno prbuj j uchwyci, mona tworzy minione
zdarzenia po prostu twierdzc, e miay one miejsce. Mj obecny strach woy bro w rk
Roanary Shetty; kiedy duch komandora Sabarmati zerka mi przez rami, umoliwiem jej
wkrcenie si przekupstwem kokieteri sposobem do jego celi... sowem, wspomnienie jednej
z moich najwczeniejszych zbrodni stworzyo (fikcyjne) okolicznoci ostatniej.
Koniec wyznania: a teraz niebezpiecznie zbliam si do koca tych reminiscencji. Jest
noc; Padma na posterunku; na cianie nad moj gow jaszczurka pokna wanie much;
jtrzcy upa sierpniowy zdolny czowiekowi zamarynowa mzg bulgocze mi radonie
midzy uszami; a pi minut temu ostatni pocig osobowy pomkn ci i brzem na
poudnie do stacji Churchgate, totenie dosyszaem, co powiedziaa Padma, tuszujc
niemiaoci swoj stanowczo wszechwadn jak ropa naftowa. Musiaem wic prosi o
powtrzenie, a minie niedowierzania rozedrgay jej si w ydkach. Musz od razu
odnotowa, e nasz lotos-ajno zaproponowa mi maestwo, ebym si moga tob
zajmowa, nie naraajc si na wstyd w oczach caego wiata.
Tego si wanie obawiaem! Ale teraz wylazo szydo z worka, a Padma (ju ja to
czuj) nie da si zby. Opieram si niczym stajca w psach dziewica:
- Tak niespodziewanie!... a nie przeszkadza ci ektomia i to-co-rzucono-na-poarcie
bezpaskim psom?... no i, Padmo, Padmo, owdowiejesz przez to-co-zera koci!... pomyl
tylko chwil o kltwie nagej mierci, pomyl o Parwati... masz pewno, masz pewno, e
masz pewno...?
Ale Padma, zacisnwszy zby w beton majestatycznie nieugitego postanowienia,
odpara:
- Posuchaj mnie, mj panie, adnych ale! Daj ju spokj z t wyduman gadanin.
Trzeba myle o przyszoci.
Miodowy miesic mamy spdzi w Kaszmirze.
W gorcej spiekocie determinacji Padmy uderza mnie szalona myl, bo przecie nie da
si tego wykluczy, e Padma moe dziki fenomenalnej sile woli zmieni zakoczenie mojej
opowieci, e pknicia - i sama mier - mog si ugi wobec potgi jej nienasyconego
osamotnienia... Trzeba myle o przyszoci - przestrzega mnie - i moe (pozwalam sobie
pomyle po raz pierwszy od chwili rozpoczcia niniejszej opowieci) - moe to i racja!
Nieskoczono nowych zakocze kbi mi si w gowie, brzczy jak owady-na-upale... Pobierzmy si, mj panie - zaproponowaa, a mole podniecenia zafurczay mi w rodku, jak

gdyby wypowiedziaa kabalistyczn formu, jak gdyby pada jaka przeraajca abrakadabra
i uwolnia mnie od przeznaczenia - lecz rzeczywisto nagli. Mio nie zwycia
wszystkiego, chyba e w bombajskich filmach dwikowych; trzask chrzst zgrzyt nie ulegn
zwykej ceremonii; a optymizm to choroba.
- Moe tak w twoje urodziny? - sugeruje. - W wieku trzydziestu jeden lat mczyzna
jest mczyzn i powinien mie ju on.
Jak jej powiedzie? Jak wytumaczy, e mam na ten dzie inne plany, e tkwi
zawsze tkwiem w szponach zbzikowanego-na-punkcie-formy losu, ktry uwielbia wprost
sia spustoszenie w magiczne dni... jednym sowem, jak jej powiedzie o mierci? Nie
umiem; potulnie wic i z rzekom wdzicznoci przyjmuj jej owiadczyny. Jestem zatem
dzi wieczr wieo zarczonym mczyzn; prosz nie osdza mnie surowo za to, e
pozwoliem sobie - i mojemu przyrzeczonemu lotosowi - na t ostatni, prn, mao
znaczc przyjemno.
Padma, proponujc maestwo, wykazaa gotowo odrzucenia wszystkiego, co jej
powiedziaem o swojej przeszoci jako zbyt wydumanej gadaniny; kiedy za po powrocie
odnalazem rozpromienionego Foto Singha w cieniu mostu kolejowego, wnet si okazao, e i
kuglarze gubi wspomnienia. Podczas licznych przenosin ruchomej dzielnicy ruder utracili
pami, postradali wic tym samym zdolno wydawania sdw, gdy zapomnieli wszystko,
z czym mogliby porwna biece wydarzenia. Nawet stan wyjtkowy szybko usuwa si w
niepami, a magicy koncentrowali si z monomani limakw na teraniejszoci. Nie
zauwayli te wasnych przemian; zapomnieli, e kiedykolwiek byli inni. Komunizm z nich
wyciek, po czym wchona go spragniona, bystra-jak-jaszczurka ziemia; tracili wasne
umiejtnoci w zamcie godu, chorb, pragnienia i szykan policji, ktre skaday si (jak
zwykle) na teraniejszo. Mnie jednak ta zmiana dawnych towarzyszy wydawaa si co
najwyej nieprzyzwoita. Salim sam przeszed amnezj i pozna rozmiary jej niemoralnosci; z
dnia na dzie przeszo oywaa mu coraz bardziej w gowie, teraniejszo natomiast (od
ktrej na zawsze odciy go noe) wydawaa si bezbarwna, zamcona, mao wana; ja, ktry
pamitaem kady wosek na gowach winiw i chirurgw, doznaem gbokiego wstrzsu
na t niech kuglarzy do spogldania wstecz. - Ludzie s jak koty - oznajmiem synowi niczego ich nie mona nauczy. - Popatrzy na mnie odpowiednio powanie, ale nie puci
pary z ust.
Kiedy odnalazem widmow koloni iluzjonistw, mj syn, Aadam Sinai, pozby si
wszelkich objaww grulicy, ktra tak go drczya od najwczeniejszych dni. Byem, rzecz
jasna, pewien, e choroba ustpia wraz z upadkiem Wdowy; jednake Foto Singh owiadczy
mi, e wdziczno za uzdrowienie naley si praczce imieniem Durga, ktra go karmia
podczas choroby, zapewniajc mu dzienn porcj ze swych niewyczerpanie gigantycznych
piersi.
- Ta Durga, szefie - powiedzia stary zaklinacz wy, a jego gos zdradza fakt, e Foto
na staro pad ofiar wowych urokw owej dhoban. - Co za kobieta!
Bya kobiet o napronych bicepsach; z nadprzyrodzonych piersi tryska jej strumie
mleka, ktrym mona by wykarmi cay puk; jak gosia tajemnicza wie (chocia
podejrzewam, e rozpucia j sama) miaa dwa ona. Nigdy nie zbrako jej plotek ani
nowinek, tak jak mleka; codziennie tuzin nowych opowieci pyn jej z ust. Miaa niespoyt
energi, waciw wszystkim przedstawicielom jej profesji; wybijajc na kamieniu ycie z
koszul i sari rosa niejako w si, jak gdyby czerpaa ywotno z ubra, ktre paday na
pask, bez guzikw, wygrzmocone na mier. Bya potworem, ktry zapomina kady dzie z
chwil, gdy ten min. Z wielkimi oporami zgodziem si j pozna; z wielkimi te oporami
wpuszczam j na te karty. Jej imi, jeszcze zanim j poznaem, zalatywao czym nowym;
reprezentowaa nowo, pocztki, zapowied nowych opowieci zdarze komplikacji, a mnie
nowe rzeczy przestay ju ciekawi. Kiedy jednak Fotodi oznajmi, e zamierza si z ni

oeni, nie miaem wyjcia; potraktuj j wszake zwile, na ile tylko jest to konieczne.
A zatem zwile: Durga praczka bya wiedm! Krwioercz jaszczurk w ludzkiej
postaci! Jej wpyw na Foto Singha da si jedynie porwna z jej moc nad upionymi
kamieniem koszulami: jednym sowem, spaszczaa go. Poznawszy j zrozumiaem, dlaczego
Foto Singh przybra taki stary i zaniedbany wygld; pozbawiony teraz parasola harmonii, pod
ktrym gromadzili si mczyni i kobiety, eby dostpi rady i cienia, dzie po dniu jakby
si kurczy; nika mi przed oczyma moliwo jego przedzierzgnicia si w drugiego Kolibra.
Durga natomiast kwita: jej plotki coraz bardziej nabieray charakteru skatologicznego, gos
stawa si bardziej donony i ochrypy, a wreszcie zacza mi przypomina Czcigodn Matk
u schyku ycia, kiedy babka si rozrosa, a dziadek skurczy. Owo nostalgiczne echo moich
dziadkw to jedyne, co mnie interesowao w osobowoci grubiaskiej praczki.
Trudno jednak zaprzeczy obfitoci jej gruczow mlecznych; Aadam w wieku
dwudziestu jeden miesicy nadal ssa bogo jej sutki. Z pocztku chciaem nalega, eby go
odstawiono, potem wszake sobie przypomniaem, e mj syn robi tylko i wycznie to, co
mu si podoba, uznaem wic, e nie ma co kruszy kopii. (I jak si pniej okazao,
postpiem susznie.) Co za do jej rzekomego podwjnego ona, nie zaleao mi na
potwierdzeniu bd zdementowaniu tej pogoski, tote si nie dopytywaem.
Wspominam dhoban Durg gwnie dlatego, e wanie ona pewnego wieczoru, kiedy
spoywalimy posiek zoony z dwudziestu siedmiu ziaren ryu na osob, pierwsza
przepowiedziaa mi mier. Zirytowany tym jej ustawicznym potokiem wiadomoci i plotek
zawoaem: - Durga Bibi, nikt nie jest ciekaw twoich historyjek! - Na co ona nie zmieszana: Salim Baba, dotd ci oszczdzaam, bo Fotodi twierdzi, e po tym aresztowaniu jeste
pewno w strzpach; ale tak po prawdzie zbijasz tylko bki i niczym si nie interesujesz.
Zrozum, e kiedy czowiek przestaje si ciekawi nowociami, to otwiera drzwi Czarnemu
Anioowi.
I chocia Foto Singh wtrci pojednawczo: - A daje spokj, szefowo, nie drcz
chopaka - strzaa dhoban Durgi celnie mnie ugodzia.
Wycieczony swoim wydrenowanym powrotem czuem, e pustka dni pokrywa mnie
grub, galaretowat powok; i chocia nazajutrz rano Durga, widocznie w przystpie szczerej
skruchy za tak ostre sowa, zaofiarowaa si przywrci mi siy, dajc do ssania lew pier,
kiedy mj syn cign praw, bo moe znw zaczniesz myle jak naley, przeczucia
miertelnoci wypeniy mi niemal bez reszty gow; zaraz potem odkryem zwierciado
upokorzenia w zajezdni autobusowej w Sadipurze i nabraem pewnoci co do swojego
rychego koca.
Byo to zaamane lustro nad wjazdem do zajezdni autobusw; bkajc si bez celu po
terenie, zwrciem uwag na migoczce refleksy soca. Uprzytomniem sobie, e od
miesicy, a moe od lat nie przegldaem si w lustrze, podszedem wic i pod nim stanem.
Zadarszy gow ujrzaem siebie przeistoczonego w wielkogowego, rozbuchanego-wgrnych-partiach kara; w swoim poniajco skrconym odbiciu ujrzaem, e wosy na gowie
posiwiay mi jak deszczowe chmury; karze w lustrze, z pobrudon zmarszczkami twarz i
znuonym wzrokiem, przypomina mi jako ywo dziadka Aadama Aziza w dniu, w ktrym
owiadczy nam, e zobaczy Boga. Przypadoci uleczone niegdy przez Parwaticzarodziejk znowu mnie podwczas (w nastpstwie drenau) jy nka; dziewiciopalcy, ze
skromi-jak-rogi, z mnisi tonsur, plamolicy, z kabkowatymi nogami, nosem-jak-ogras,
wykastrowany, a teraz przedwczenie postarzay, dojrzaem w lustrze upokorzenia kogo,
komu historia nic ju wicej nie moe zrobi, groteskow istot wypuszczon z rk
przesdzonego-z-gry przeznaczenia, ktre tak go sponiewierao, e wyszed z tego
pprzytomny; jednym zdrowym i jednym chorym uchem dosyszaem ciche stpanie
Czarnego Anioa mierci.
Na modostarej twarzy kara w lustrze rysowaa si gboka ulga.

Popadam w ponuractwo; zmiemy temat... Dokadnie na dob przedtem, nim przytyk


sprzedawcy betelu kaza Foto Singhowi ruszy do Bombaju, mj syn, Aadam Sinai, powzi
decyzj, ktra pozwolia nam towarzyszy zaklinaczowi wy w jego podry: z dnia na
dzie, bez uprzedzenia, ku konsternacji swojej mamki praczki, zmuszonej upuci reszt
mleka do piciolitrowych puszek po margarynie, kapouchy Aadam sam si odstawi od
piersi, odmawiajc bezgonie ssania sutka i domagajc si (bez sw) solidniejszego
poywienia: tuczonego ryu rozgotowanej fasoli biszkoptw. Zupenie jakby postanowi da
mi dotrze do mojej prywatnej, bardzo-ju-bliskiej mety.
Niema autokracja niespena-dwuletniego niemowlaka: Aadam nie zawiadamia, kiedy
jest godny, picy albo kiedy mu pilno zaatwi potrzeby naturalne. Uwaa, e powinnimy
sami wiedzie. Niewykluczone, e wieczna uwaga, ktrej wymaga, pozwolia mi si wbrew
wszystkim znakom utrzyma przy yciu... po wyjciu na wolno niezdolny do niczego
innego obserwowaem w skupieniu syna. - Powiadam ci, szefie, cae szczcie, e wrcie artowa Foto Singh - bo w przeciwnym razie ten malec zrobiby z nas wszystkich niaki. Znw wic zrozumiaem, e Aadam naley do drugiego pokolenia czarodziejskich dzieci,
ktre wyrosn znacznie silniejsze od tych pierwszych i nie bd szuka losu w
przepowiedniach ani w gwiazdach, tylko ukuj go w niezmoonych kuniach swej woli.
Kiedy tak zagldaem w oczy dziecku, ktre nie byo moim synem, a zarazem byo moim
dziedzicem bardziej ni jakiekolwiek dziecko z mojej krwi-i-koci, dostrzegem w jego
pustych, przejrzystych renicach drugie lustro upokorzenia, ktre ukazao, e od tej pory
przypadnie mi w udziale tak marginalna rola jak kademu odsunitemu-na-bok starcowi: co
najwyej tradycyjna funkcja gawdziarza, bajarza... rozmylaem, czy w caym kraju bkarcie
syny Siwy podobnie tyranizuj nieszczsnych dorosych i po raz wtry wyobraziem sobie to
plemi gronych, mocarnych dzieciakw, jak ronie czeka sucha, sposobi si do chwili, w
ktrej wiat stanie si zabawk w ich rkach. (Po czym je w przyszoci rozpozna: bimbi im
stercz na zewntrz, zamiast si chowa do rodka.)
Czas jednak ruszy do dziea: przytyk, ostatni pocig suncy na poudnie poudnie
poudnie, finaowa walka... nazajutrz po odstawieniu Aadama od piersi Salim towarzyszy
Foto Singhowi na Connaught Place, eby mu asystowa w zaklinaniu wy. Dhoban Durga
zgodzia si zabra mojego syna nad dhobi-ghat: Aadam spdzi cay dzie na obserwowaniu,
jak ta demoniczna kobieta wybija si z ubra bogaczy, po czym sama j wchania. Owego
proroczego dnia, kiedy ciepo wracao do miasta niczym rj pszcz, owadna mn tsknota
za moj unicestwion-przez-buldoery srebrn spluwaczk. Foto Singh podarowa mi
substytut spluwaczki, pust puszk po margarynie Dalda, ale chocia uywaem jej do
zabawiania syna swoim mistrzostwem w finezyjnej sztuce plucia-do-celu, puszczajc dugie
strugi soku betelowego skro lepkiego powietrza kolonii kuglarzy, wcale mi to nie przynioso
ulgi. Pytanie: skd taki al po zwykym naczyniu do sokw? W odpowiedzi powiem, e nie
wolno pod adnym pozorem nie docenia spluwaczki. Prezentujc si elegancko w salonie
rani Kuch Nahin to naczynie pozwalao intelektualistom wiczy sztuk mas; jarzc si
blaskiem w piwnicy, przeistoczyo podziemie Nadira Chana w drugi Tad Mahal; obrastajc
kurzem w starym blaszanym kufrze, towarzyszyo mi wszelako w mojej historii, gdy
wchaniao skrycie incydenty w skrzyniach na bielizn, widzenia duchw, zamroeniaodmroenia, drena, wygnania; spadajc z nieba jak okruch ksiyca, rozptao proces zmian.
O, spluwaczko rwna talizmanom! O, cudne, utracone naczynie wspomnie i plwocin
zarazem! Kt wraliwy nie uali si nade mn w nostalgicznej udrce spowodowanej t
utrat?
...Obok mnie z tyu autobusu przeadowanego ludnoci usiad Foto Singh z koszami
penymi wy zwinitych niewinnie w kbki. Kiedy turkotalimy i telepalimy si przez
miasto, rwnie przepenione wskrzeszonymi duchami wczeniejszych mitologicznych
wciele Delhi, Najbardziej Czarownego Mczyzn wiata spowijaa aura doznanego

przygnbienia, jak gdyby walk w odlegej ciemni mia ju za sob... a do mojego powrotu
nikt nie pojmowa, e Fotodi yje w prawdziwym, nie ujawnianym strachu przed staroci,
przed ubytkiem mocy, e ba si, i wkrtce przyjdzie mu dryfowa bezradnie w wiecie,
ktrego nie bdzie ju rozumia: tak jak i ja Foto Singh przylgn do obecnoci maego
Aadama, jak gdyby to dziecko stanowio wiateko w dugim, ciemnym tunelu.
- Pikny dzieciak, szefie - powiedzia mi - a jaki dostojny; prawie si nie zauwaa tych
jego uszu.
Owego jednak dnia nie byo przy nas mojego syna.
Na Connaught Place opady mnie zapachy New Delhi - biszkoptowy aromat reklamy
J.B. Mangharama, aosna kredowo uszczcego si tynku; ponadto tragiczny wchowy trop
kierowcw ryksz motorowych, zaspionych z godu wskutek rosncych cen benzyny; zielonawo-trawy ze skweru porodku zgiekliwego ruchu mieszaa si ze smrodkiem cinkciarzy
nakaniajcych pod cienistymi arkadami cudzoziemcw do wymiany pienidzy po
czarnorynkowym kursie. Z Kawiarni Indyjskiej, spod ktrej markiz dochodzi wieczny szmer
ploteczek, dolatywa te mniej przyjemny odr pocztkw nowych historii: intryg maestw
ktni, a ich zapachy mieszay si z aromatem herbaty i chili-pakor. Co wyczuem nosem na
Connaught Place: blisko modej ebraczki z pokryt-bliznami-twarz, niegdy zbyt-piknejSundari; a take utrat pamici, zwrot-ku-przyszoci oraz nic-si-naprawd-nie-zmienia...
odwrciwszy si od tych wchowych przeczu, skupiem si na przenikliwym, bardziej
pospolitym fetorze (ludzkiego) moczu i bydlcego ajna.
Pod kolumnad strony F przy Connaught Place, obok ustawionego na chodniku
straganu z ksikami, mia swoj ma nisz pewien sprzedawca betelu. Siedzia w pozycji
lotosu za zielonym szklanym kontuarem niczym pomniejszy miejscowy boek: wpuszczam
go na te ostatnie karty, bo chocia zalatywa ubstwem, by w gruncie rzeczy czowiekiem
majtnym jako waciciel samochodu Lincoln Continental, ktry parkowa poza zasigiem
wzroku na Connaught Circus i ktry kupi za pienidze zarobione na sprzeday zagranicznych
papierosw i radioodbiornikw tranzystorowych z przemytu; rok w rok szed do wizienia na
dwutygodniowy urlop, a przez reszt roku opaca sowicie kilku policjantw. W wizieniu
traktowano go jak krla, natomiast za swoim zielonym szklanym kontuarem sprawia
wraenie czowieka zgoa niewinnego, zwyczajnego, tote wcale nie byo atwo (bez tak
wraliwego nosa jak nos Salima) rozpozna w nim kogo, kto wie wszystko o wszystkim,
komu nieogarniona sie koneksji przyblia wszelkie sekrety... ja osobicie zwietrzyem w
nim, nie bez wzruszenia, podobiestwo do pewnego osobnika, ktrego poznaem w Karaczi
podczas eskapad Lambrett; tak byem zajty wdychaniem znajomych woni nostalgii, e
kiedy przemwi, zupenie mnie zaskoczy.
Rozoylimy si ze swoim widowiskiem tu obok jego niszy; kiedy Fotodi
skwapliwie polerowa flety i zawija sobie wielgachny szafranowy turban, ja si zabawiaem
w naganiacza.
- Zapraszam, zapraszam, taka okazja trafia si raz w yciu, panie, panowie, tu do nas
tu do nas tu do nas! Kogo my tu widzimy? To nie aden tam zwyky bhangi; ani picy-naulicy byle oszust; oto, szanowni pastwo, dobrodzieje i dobrodziki, Najbardziej Czarowny
Mczyzna wiata! O, tak, tu do nas tu do nas: jego zdjcie wykonaa firma Eastman Kodak
Limited! Nie obawiajcie si podej bliej - przed wami oto sam FOTO SINGH! i takie tam
banialuki; a wtedy odezwa si handlarz betelem:
- Znam lepszy numer. To wcale nie jest poskramiacz numer jeden; co to, to nie. W
Bombaju jest lepszy.
W ten oto sposb Foto Singh dowiedzia si o istnieniu rywala; dlatego te
odstpiwszy od zamiaru przedstawienia widowiska, podszed do umiechnitego drwico
sprzedawcy betelu, doby z gbi swj dawny wadczy ton i rzek:
- Mw mi tu zaraz prawd o tym oszucie, szefie, bo jak nie, to szurn ci zby w

przeyk, a ci pogryz odek.


Na co handlarz betelu, bez krztyny strachu, wiadom obecnoci trzech przyczajonych
policjantw, co w razie potrzeby rzuciliby si chroni wasne pensyjki, wyjawi nam szeptem
tajemnice swojej wszechwiedzy, rozgada si, kto gdzie kiedy, a Foto Singh przerwa mu
tonem, ktrego stanowczo przesaniaa strach:
- Rusz tam i poka temu gociowi z Bombaju, kto tu jest najlepszy. Na jednym
globie, moi szefowie, nie ma miejsca na dwch Najbardziej Czarownych Mczyzn.
Sprzedawca betelowych delicji wzruszy lekko ramionami i strzykn nam pod nogi.
Przytyk sprzedawcy betelu niczym magiczne zaklcie otworzy wrota, ktrymi Salim
powrci do swojego rodzinnego miasta, siedliska jego najdotkliwszej nostalgii. Tak, byo to
sezamie-otwrz-si, zatem po powrocie do achmaniarskich namiotw pod mostem
kolejowym Foto Singh pogrzeba w ziemi i wykopa zawizan na supe chustk-do-nosa
swojego zabezpieczenia, spowiaa od leenia szmatk, w ktrej uciua gar moniakw na
staro; a kiedy praczka Durga odmwia mu towarzystwa w podry ze sowami: - Co ty
sobie wyobraasz, Fotodi, e ja jestem bogata jak jaki krorpati, co to si rozjeda na
wakacje i w ogle? - zwrci si do mnie niemal z baganiem w oczach i poprosi o
towarzystwo, eby nie rusza na t najgorsz bitw, sprawdzian jego staroci, bez przyjaciela
u boku... tak, Aadam te to sysza, zapa swoimi kapczastymi uszami rytm magii,
widziaem, jak mu rozbysy oczy, kiedy wyraziem zgod, i niebawem znalelimy si w
wagonie trzeciej klasy mkncym na poudnie poudnie poudnie, a w piciosylabowej
monotonii k usyszaem tajemne sowo: abrakadabra abrakadabra abrakadabra pieway
koa uwoc nas z powrotem do Bom.
Tak, opuciem na zawsze koloni kuglarzy, pdziem abrakadabra abrakadabra w
samo serce nostalgii, ktra miaa zachowa mnie przy yciu dostatecznie dugo, abym mg
napisa te stronice (i sporzdzi tyle soikw marynat); Aadam, Salim i Foto Singh jechali
cinici w wagonie trzeciej klasy, zabrawszy ze sob liczne kosze zwizane sznurkiem,
kosze budzce lk u stoczonej ludnoci w wagonie swoim ustawicznym sykiem, tote tum
odsuwa si do tyu do tyu do tyu, jak najdalej od groby wy, zapewniajc nam tym
samym niejak wygod i miejsce; koa za pieway swoje abrakadabry kapczastym uszom
Aadama.
W drodze do Bombaju pesymizm Foto Singha rs, a sta si jakby bytem fizycznym,
ktry przywdzia jedynie powok cielesn starego zaklinacza wy. W Mathurze pord
kakofonii handlarzy sprzedajcych gliniane zwierztka i kubki alu-ai wsiad do naszego
wagonu mody Amerykanin z pryszczat brod i gow ogolon na zero; wachlowa si
wachlarzem z pawich pir; wizja nieszczcia, jakie przynosz rzekomo pawie pira,
przygnbia Foto Singha niepomiernie. Kiedy za oknami cigna si bezkresna paszczyzna
rwniny Indo-Gangesowej, zsyajc ku naszej udrce gorce szalestwo popoudniowego
wiatru lu, ogolony Amerykanin wykada pasaerom wagonu zawioci hinduizmu i zacz im
recytowa mantry, wycigajc przy tym miseczk ebracz z drewna orzechowego; Foto
Singh by lepy na to niesamowite widowisko, a take guchy na abrakadabry k.
- Ten go z Bombaju pewno bdzie mody i silny, przypadnie mi wic ndzny los
drugiego w kolejnoci najbardziej czarownego mczyzny.
Kiedy dojedalimy do stacji Kota, odory pecha wydzielane przez wachlarz z pawich
pir pogryy Fotodiego do reszty, nadary go tak zatrwaajco, e chocia wszyscy
pasaerowie wysiedli na drug stron peronu, aby odda mocz pod pocig, on nie kwapi si
bynajmniej do wyjcia za potrzeb. Przy krzywce Ratlam, kiedy moje podniecenie
wzbierao, Foto wpad w trans, nie tyle sen, ile postpujce sparaliowanie pesymizmem. Jak
tak dalej pjdzie - pomylaem sobie - nie zdoa si nawet zmierzy z rywalem. Minlimy
Barod: bez zmian. W Suracie na stacji wzowej jeszcze z czasw Brytyjczykw
uwiadomiem sobie, e musz szybko co przedsiwzi, bo abrakadabra z kad chwil

przyblia nas do Dworca Centralnego w Bombaju, tote w kocu wyjem stary drewniany
flet Foto Singha i grajc na nim tak bardzo nieporadnie, e wszystkie we jy si wi w
mczarniach, co zarazem obrcio modego Amerykanina w kamie milczenia, wydajc tak
piekielne dwiki, e Bassein Road, Korla i Mahim przemkny wszystkim niepostrzeenie,
przeamaem miazmat pawich pir; wreszcie Foto Singh otrzsn si ze swojego zaspienia i
ze sabym umieszkiem rzek:
- Moe ju lepiej przesta, szefie, i daj mnie to zagra; bo niektrzy tu chyba wyzion
ducha w boleciach.
We zlegy w koszach; a kiedy koa przestay piewa, bylimy na miejscu:
Bombaj! Ucisnem mocno Aadama, nie mogem si oprze pokusie, eby nie wyda
dawnego okrzyku: - Dom-w-Bom! - ryknem ku osupieniu modego Amerykanina, ktry tej
mantry nigdy nie sysza: i jeszcze raz, i jeszcze, i jeszcze: - Dom! Dom-w-Bom!
Autobus ruszy Bellasis Road w kierunku ronda Tardeo, mijalimy parsw z
zapadymi oczami, warsztaty naprawy rowerw i iraskie kafejki; a po prawej ukazaa si
Hornby Vellard - gdzie ongi Sherri, porzucona suka ogrodnika, targana wntrznociami
pada na oczach przechodniw! Gdzie tekturowe sylwetki zapanikw nadal groway nad
wejciami na Stadion Wallabhbhai Patela! - z grzechotem i turkotem mijalimy
funkcjonariuszy policji drogowej pod daszkami przeciwsonecznymi, wityni Mahalakszmi
- i oto Warden Road! Kpielisko Breach Candy! A dalej, patrz, sklepy... tyle e zmieniy si
szyldy: gdzie Raj dla czytelnikw z rzdami komiksw o Supermanie? No i, mj Boe,
patrz, na szczycie pitrowego pagra, gdzie niegdy stay paace Williama Methwolda
obronite kwieciem bugenwilli i spozieray dumnie na morze... patrz tylko, wielkie rowe
gmaszysko, potworny roowiutki wieowiec, obelisk kobiet Narlikara wznosi si na
zlikwidowanym placyku mojego dziecistwa... tak, to by mj Bombaj, a zarazem nie-mj, bo
po dojechaniu do Kemps Corner stwierdzilimy, e zniky hordy maych radw z reklamy
Air India, a take Skrzat Kolynos, zniky na zawsze, po skadzie aptecznym Thomas Kemp i
S-ka te zreszt wszelki lad zagin... tam, gdzie dawniej wydawano lekarstwa, a chochlik w
chlorofilowej czapeczce umiecha si promiennie nad ulic, dzisiaj krzyoway si estakady.
W elegijnym nastroju wymamrotaem pod nosem: - Miej zby czyste, miej zby biae! Miej
jak Kolynos zby doskonae! - Jednake mimo tego magicznego zaklcia przeszo nie
wrcia; potoczylimy si Gibbs Road i wysiedlimy przy play Caupatti.
Przynajmniej Caupatti niewiele si zmienia: pas brudnego piachu, na ktrym si roio
od zodziejaszkw, spacerowiczw oraz sprzedawcw ana-gorca-gorca-ana, kulfi, bhelpuri i atar-matar; dalej za na Marine Drive ujrzaem, czego dokonay czwrnogi. Na ziemi
wydartej przez konsorcjum Narlikara morzu wzbijay si ku niebu potworne kolosy o
dziwnych, obcych nazwach: OBEROI-SHERATON ju z daleka bio mnie po oczach. A
gdzie neonowa reklama Jeepa?...
- Chodmy, Fotodi - powiedziaem w kocu, tulc Aadama do piersi. - Chodmy,
dokd mamy i, i zrbmy swoje; miasto si zmienio.
Co mog powiedzie na temat Klubu Dyskrecji Pnocy? e jego siedziba znajduje si
w podziemiu, utajona (chocia znana wszechwiedzcym handlarzom betelu); wejcie do nieoznaczone; klientel tworzy mietanka towarzyska Bombaju. C jeszcze? A, tak:
prowadzi go niejaki Anand Andy Shroff, biznesman i playboy, ktry za dnia najczciej si
opala w hotelu SunnSand na play Duhu pord gwiazd filmowych i wyzwolonych
ksiniczek. Pytam si: Hindus i si opala? Nie ma w tym pono nic dziwnego, naley
przestrzega co do joty midzynarodowych regu playboystwa, nie wyczajc zapewne i tej,
ktra nakazuje codziennie oddawa cze socu.
Ale ze mnie naiwniak (a dawniej uwaaem, e to Sonny z wklniciami-pokleszczach jest prostoduszny!) - nigdy bym nie podejrzewa, e istnieje co takiego jak Klub
Dyskrecji Pnocy! I owszem, istnieje; dzierc w doniach flety i kosze z wami wszyscy

trzej zapukalimy do jego drzwi.


Za elazn kratk na wysokoci oczu wida poruszenie: niski, miodopynny gos
kobiecy spyta nas o cel wizyty. Foto Singh odpar:
- Jestem Najbardziej Czarownym Mczyzn wiata. Zatrudniacie w tym kabarecie
drugiego takiego zaklinacza wy jak ja; zmierz si z nim i dowiod swojej wyszoci. Nie
prosz o zapat. Jest to, szefowo, kwestia honoru.
By wieczr; pan Anand Andy Shroff znajdowa si szczliwym zbiegiem
okolicznoci na miejscu. eby si wic zbytnio nie rozwodzi, przyjto wyzwanie Foto
Singha, weszlimy zatem do zakadu, ktrego nazwa ju mnie poniekd speszya, poniewa
zawieraa sowo pnoc oraz poniewa jej inicjay kryy w sobie mj dawny, tajny wiat:
KDP zaczerpnite od Kina Dla Pdrakw oznaczao pniej Konferencj Dzieci Pnocy, a
teraz zostay przywaszczone przez tajny nocny lokal. Jednym sowem: poczuem si
zagroony.
Bliniacze kopoty wyrobionej kosmopolitycznej modziey tego miasta: jak
spoywa alkohol w objtym prohibicj stanie; oraz jak flirtowa z dziewcztami w
najlepszej tradycji Zachodu i zabiera je na nocne hulanki, utrzymujc to zarazem w cisej
tajemnicy, aby unikn icie Wschodniej haby skandalu? Klub Dyskrecji Pnocy pana
Shroffa wychodzi naprzeciw problemom trapicym miejscow pozacan modzie. W tym
podziemiu rozpusty stworzy wiat styksowych ciemnoci, czarnych jak samo pieko; w
skrytoci mrokw pnocy spotykali si tutejsi kochankowie, popijali importowane alkohole i
flirtowali; spowici w kokon odosobnienia sztucznie wykreowanej nocy migdalili si
bezkarnie. Pieko to fantazje innych: kada saga musi mie przynajmniej jedno zstpienie do
Dahannum, podyem wic za Foto Singhiem w atramentow murzysko klubu,
trzymajc swojego malutkiego syna na rku.
Poprowadzono nas puszystym czarnym dywanem - czarnym czerni pnocy, czerni
kamstw, czerni gniewu, czerni zawoania halo, czarnuchu!, kruczoczarnym; sowem,
ciemnym dywanem - a przewodniczk bya nam hostessa o niebywale erotycznych
wdzikach, w sari zsunitym kuszco nisko na biodrach, z jaminem w ppku; kiedy
zstpilimy w mrok, odwrcia si ku nam z kojcym umiechem, a wtedy zobaczyem, e
oczy ma zamknite, na powiekach za wymalowane nieziemskie, byszczce oczy. Po prostu
musiaem zapyta: - Dlaczego...? - Na co odpara bez ogrdek: - Jestem niewidoma; zreszt
nikt, kto tu wchodzi, nie chce by widziany. Znajdujecie si w wiecie bez twarzy i bez
nazwisk; ludzie wyzbywaj si tu pamici, rodzin i przeszoci; tutaj liczy si tylko teraz, nic
tylko teraz.
I pochony nas ciemnoci; poprowadzia nas przez t koszmarn otcha, gdzie kraty
i okowy wiziy wiato, przez to miejsce poza czasem, zaprzeczenie historii...
- Siadajcie - powiedziaa. - Ten drugi zaklinacz wy zaraz si zjawi. Kiedy przyjdzie
czas, owietli was jeden reflektor; wtedy zacznijcie zawody.
Siedzielimy tam - jak dugo? minuty, godziny, tygodnie? - a jarzce si oczy
niewidomej doprowadzay niewidzialnych goci na miejsca; z wolna zdaem sobie w tej
ciemnicy spraw, e otaczaj nas ciche szmery miosne, jakby parzyy si aksamitne myszy;
dobieg mnie brzk szklanek unoszonych przez splecione rce i delikatne municia ust;
jednym chorym i jednym zdrowym uchem zapaem odgosy zakazanej erotyki,
przepeniajce aur pnocy... ale nie, nie chciaem wiedzie, co si wok dzieje; chocia w
szemrzcej ciszy klubu czuem nosem najrozmaitsze nowe opowieci i pocztki, historie
egzotycznych, zakazanych namitnoci, niewidoczne drobne poraki i kto-si-za-dalekoposuwa, smakowite kski do wyboru, do koloru, postanowiem je zlekceway, bo to by
nowy wiat, w ktrym nie znajdowaem dla siebie miejsca. Mj syn, Aadam, siedzia
natomiast koo mnie, z uszami poncymi fascynacj; oczy byszczay mu w ciemnociach, a
on sucha, zapamitywa i si uczy... wtem zapalio si wiato.

Jeden jedyny promie wiata spyn rozlewiskiem na podog Klubu Dyskrecji


Pnocy. Z cienia tu poza obrbem owietlonej sceny Aadam i ja zobaczylimy Foto Singha
siedzcego sztywno w pozycji lotosu obok przystojnego wybrylantynowanego modzieca;
obaj wrd instrumentw muzycznych i zamknitych koszy swojej sztuki. Gonik obwieci
pocztek legendarnych zawodw o tytu Najbardziej Czarownego Mczyzny wiata; ale czy
kto sucha? Czy ktokolwiek zwraca uwag, czy te wszyscy byli zbyt zajci ustami jzykami
rkami? Zawoanie przeciwnika Fotodi brzmiao: maharada Kuch Nahin.
(Sam nie wiem: tytu przybra atwo. Ale moe naprawd by wnukiem tamtej dawnej
rani, ktra niegdy, przed wielu laty przyjania si z doktorem Azizem; moe potomek
zwolenniczki Kolibra musia si zrzdzeniem ironii zmierzy z czowiekiem, ktry mia
szans zosta drugim Mijanem Abdullahem! Nie da si tego wykluczy; wielu maharadw
dotkna ndza, odkd Wdowa odebraa im rzdowe pensje.)
Jak dugo walczyli w tej bezsonecznej pieczarze? Miesice, lata, wieki? Nie umiem
powiedzie: patrzyem jak zahipnotyzowany, kiedy si natali, eby jeden drugiego
przecign, zaklinajc wszelkie gatunki wy, proszc, by dostarczono im rzadkie ich
odmiany z farmy hodowli wy w Bombaju (gdzie niegdy doktor Schaapsteker...); a
maharada szed z Foto Singhiem eb w eb, udao mu si nawet zaczarowa dusiciele, ktre
do tej pory suchay tylko Fotodiego. W piekielnym klubie, ktrego ciemno stanowia
kolejny aspekt obsesji waciciela czerni (ni to owadnity opala si codziennie w
SunnSand na ciemniejszy i coraz to ciemniejszy kolor), dwaj wirtuozi wymuszali na wach
niestworzone wprost dokonania, kazali im si wiza w supy bd kokardy, albo nakaniali je
do picia wody ze szklanic czy do skokw przez ponce obrcze... niepomny zmczenia,
godu i swojego wieku Foto Singh prezentowa widowisko ycia (tylko czy kto patrzy?
Choby jedna osoba?) - wreszcie stao si jasne, e modzieniec pierwszy opada z si; jego
we przestaway taczy w takt melodii fletu; a na ostatku, nim si spostrzegem, Foto
Singh jednym zwinnym magicznym gestem zawiza maharady na szyi krlewsk kobr.
I wtedy Foto zada:
- Przyznaj mi pierwszestwo, szefie, bo ka jej ugry.
Zawody dobiegy koca. Upokorzone ksitko opucio klub, a potem zastrzelio si
podobno w takswce. Natomiast Foto Singh pad jak zwalony banijan na aren swojej
ostatniej wielkiej bitwy... niewidome hostessy (jednej z nich powierzyem Aadama) pomogy
mi go znie z placu boju.
Wszake Klub Dyskrecji chowa w zanadrzu jeszcze jedn sztuczk. Raz w cigu
nocy - tak dla pikanterii - reflektor wyuskiwa jedn niedozwolon par i ukazywa j
ukrytym oczom innych goci: poblask rosyjskiej ruletki, ktra niewtpliwie ekscytowaa
tutejszych modych kosmopolitw... i kto pad owej nocy ofiar? Kto plamolicy, z rogami-naskroniach, nosem-jak-ogras zosta zalany wiatem skandalu? Kto olepiony tak jak hostessy
voyeuryzmem arwek omal nie upuci ng swego nieprzytomnego przyjaciela?
Salim powrci do rodzinnego miasta, eby si znale w piwnicy pod obstrzaem
reflektora, a bombajczycy ukryci w ciemnociach miali si z niego w kuak.
***
Teraz ju szybko, dobrnlimy bowiem do koca zdarze, odnotuj tylko, e na
zapleczu, gdzie dopuszczano wiato, Foto Singh ockn si z omdlenia; a kiedy Aadam
gboko spa, jedna z niewidomych kelnerek przyniosa nam krzepicy posiek na koszt firmy.
Thali zwycistwa: placki samosa, pakory, ry, dal, rne puri; no i zielone atni. Tak,
aluminiowa miseczka atni, zielonego, mj Boe, zieleni pasikonikw... zaraz porwaem
jedno puri; umoczyem w atni; skosztowaem... i omal nie poszedem w lady dopiero co
docuconego Foto Singha, bo stan mi przed oczyma dzie, w ktrym wyszedem

dziewiciopalcy ze szpitala, udaem si na wygnanie do domu Hanifa Aziza i dostaem


najlepsze atni na wiecie... smak tego atni nie ogranicza si do echa owego niegdysiejszego
smaku - by to po prostu ten sam dawny smak, ten samiuteki, co ma moc przywracania
przeszoci, jak gdyby nigdy nie mina... w szalonym podnieceniu chwyciem niewidom
kelnerk za rk; nie panujc waciwie nad sob rzuciem pytanie:
- Kto przyrzdza to atni?
Zapewne krzyczaem, bo Foto mnie upomnia:
- Cicho, szefie, obudzisz maego... co si stao? Wygldasz, jakby zobaczy ducha
swojego najwikszego wroga!
A niewidoma kelnerka do ozible:
- Nie smakuje panu atni?
Musiaem si powstrzyma, eby nie rykn pod niebiosa.
- Smakuje - odparem gosem uwizym w gardle jak za elazn krat. - Smakuje; a
teraz prosz mi powiedzie, skd pochodzi?
Na co dziewczyna wylkniona, chcc jak najprdzej odej:
- Z Fabryki Marynat Braganza; wiadomo, e to najlepsza w Bombaju.
Kazaem sobie przynie soiczek; na nalepce widnia adres: budynku z mrugajc
szafranowo-zielon neonow bogini nad bram, zakadw strzeonych przez neonow
Mumbadewi, obok ktrej pocigi mkny w to-brzow dal: Fabryka Marynat Braganza
(Wasno Prywatna) Ltd na pnocnym kracu miasta.
Po raz wtry abrakadabra, sezamie-otwrz-si: sowa wydrukowane na soiku atni
rozwary ostatnie wrota w moim yciu... ogarna mnie nieprzeparta dza, aby wytropi
kucharza tego niesychanego atni wspomnie, tote powiedziaem: - Fotodi, musz i...
Nie wiem, jak si skoczya historia Foto Singha; nie chcia dotrzyma mi
towarzystwa w mojej misji, a po jego wzroku poznaem, e od wysiku woonego w t walk
co w nim pko, e jego zwycistwo rwnao si, na dobr spraw, porace; nie umiem
jednak powiedzie, czy nadal bawi w Bombaju (moe pracuje u pana Shroffa), czy wrci do
swojej praczki; czy yje, czy te nie... - Jak mog ci tu zostawi? - spytaem zrozpaczony,
ale on odpar: - Nie bd gupi, szefie; skoro trzeba co zrobi, nie pozostaje nic innego, jak
tylko to zrobi. Id, id, co mi po tobie? Tak jak ci powiedziaa stara Ream: id, id, ale to
ju!
Wziem zatem Aadama i poszedem.
***
Koniec trasy: wyszedszy z podziemia niewidomych kelnerek pomaszerowaem na
pnoc pnoc pnoc, trzymajc syna na rku; w kocu dotarem tam, gdzie jaszczurki
poykaj muchy, kipi kadzie, a muskularne kobiety wymieniaj midzy sob sprone arciki;
do wiata brygadzistek o niewyparzonych gbach i stokowatych biustach, gdzie z dziau
wekowania dochodzi przenikliwy brzk soikw marynat... no i kto mi zagrodzi drog u
kresu podry, ujmujc si pod boki rkoma poronitymi wosami perlcymi si od potu?
Kto, jak zwykle dosadny, zwrci si do mnie surowym tonem:
- Czego pan sobie yczy, mj panie?
- Ja! - woa podniecona Padma, nieco zaenowana tym wspomnieniem. - A jake, niby
kto? Jaja ja!
- Dzie dobry, begam - powiedziaem. (Padma wtrca: - Cay ty, zawsze taki akuratny
i w ogle!) - Dzie dobry, czy mog mwi z dyrektorem?
O, sroga, obronna, uparta Padmo! - Nie da rady, begam dyrektorka jest zajta. Trzeba
umwi,
pan przyjdzie pniej, a teraz prosz ju i.
si
Wiem jedno: z pewnoci zostabym, przekona j, wywalczy sobie drog, chobym

mia si sforsowa zapor rk mojej Padmy; ale wtedy z pomostu dobieg mnie krzyk - z tego
pomostu, Padmo, za biurem! - z pomostu nad gigantycznymi kadziami marynat i kipicych
atni spogldaa osoba, ktrej imienia nie chciaem do tej pory ujawni - i zbiega w te pdy
po dudnicych elaznych schodach, drc si na cae gardo:
- O mj Boe, o mj Boe, o Jezu dobry Jezu, baba, mj syn, patrzajcie, kto to
przyszed, are baba, nie widzisz mnie, ale ty schud, chod, no chod, niech ci ucauj, zaraz
ci dam ciasta!
Zgodnie z moim przypuszczeniem begam dyrektork Fabryki Marynat Braganza
(Wasno Prywatna) Ltd, ktra przemianowaa si na pani Braganza, by nie kto inny tylko
moja niegdysiejsza aja, zbrodniarka pnocy, panna Maria Pereira, jedyna matka, jaka mi si
na tym wiecie ostaa.
Pnoc albo co koo tego. Mczyzna niesie zoony (i nie-naruszo-ny) czarny
parasol, kroczy ku mojemu oknu od strony torw kolejowych, przystaje, kuca, wali kup.
Nastpnie dostrzega moj sylwetk na tle wiata i zamiast obrazi si za mj voyeuryzm
woa: - Spjrz tylko! - i dalej rbie najdusz kup, jak widziaem w yciu. - Ponad
czterdzieci centymetrw! - krzyczy. - A ty jak robisz? - Dawniej, kiedy miaem w sobie
wicej pary, chciaoby mi si opowiedzie jego histori; ta godzina i parasol w rku
stanowiyby niezbdne powizania, eby rozpocz proces wplatania go w swoje ycie, co
wicej, z ca pewnoci dowidbym jego nieodzownoci dla kadego, kto pragnie
zrozumie moje ycie i czasy spowite mrokiem nocy; dzi wszake jestem wyczony,
wycignity z gniazdka, zostay mi do napisania tylko epitafia. Pomachawszy wic rk temu
mistrzowi wyprniania si odkrzykuj: - Jak dobrze pjdzie, to dwadziecia centymetrw - i
zaraz o nim zapominam.
Jutro. Albo pojutrze. Pknicia czekaj na dzie 15 sierpnia. Zostao jeszcze troch
czasu: dokocz jutro.
***
Dzisiaj zrobiem sobie wolny dzie i odwiedziem Mari. Duga gorca zakurzona
jazda autobusem ulicami, ktre zaczynaj kipie podnieceniem z powodu nadchodzcego
Dnia Niepodlegoci, chocia wyczuwam te inne, bardziej kompromitujce zapaszki:
rozczarowania, korupcji, cynizmu... blisko trzydziestojednoletni mit wolnoci przesta by
tym, czym by dawniej. Potrzeba nowych mitw; ale to ju nie moja sprawa.
Maria Pereira, ktra mieni si teraz pani Braganza, mieszka ze swoj siostr Alicj,
obecnie pani Fernandes, w apartamencie w rowym obelisku kobiet Narlikara na
pitrowym pagrze, gdzie niegdy, w zdemolowanym paacu, sypiaa na macie sucej. Jej
sypialnia zajmuje mniej wicej t sam przestrze, w ktrej wskazujcy palec rybaka wid
par chopicych oczu ku horyzontowi; w tekowym fotelu na biegunach Maria buja mojego
syna i podpiewuje Czerwone agle o zachodzie soca. Czerwone agle dhow
rozpocieraj si na tle odlegego nieba.
Do miy dzie, wspominamy stare dzieje. Dzie, w ktrym odkryem, e dawny
klomb kaktusw przetrwa rewolucj kobiet Narlikara, poyczywszy wic opat od maliego
wykopaem pogrzebany przed laty wiat: blaszany globus zawierajcy poke, nadgryzione
przez mrwki due zdjcie niemowlaka autorstwa Kalidasa Gupty i list od premiera. No i
pniejsze dni: po raz nie wiem ktry rozprawiamy o tym, jak to odmieni si los Marii
Pereiry. Jak to wszystko zawdzicza swojej kochanej Alicji. Ktrej nieszczsny pan
Fernandes zgin przez daltonizm, bo jadc starym Fordem Perfektem pomyli si na
rzadkich-wwczas-jeszcze w Bombaju wiatach ulicznych. Jak to Alicja odwiedzia j w
Goa, przywoc wiadomo, e jej pracodawczynie, grone i przedsibiorcze kobiety
Narlikara, chc zainwestowa cz czwrnogowych pienidzy w zakady marynat.
- Powiedziaam im, e nikt nie przyrzdza takiego aar-atni jak nasza Maria - rzeka

Alicja, i nie bez racji - bo wkada w nie serce.


Tote Alicja okazaa si w kocu dobr dziewczyn. I co ty na to, baba, skd mogam
przypuszcza, e cay wiat zechce je moje niebouchne marynaty, a nawet w Anglii si
zajadaj. No wic, pomyle tylko, ja tu sobie siedz na miejscu twojego dawnego kochanego
domu, a ty Bg-wie co-tylko przechodzisz, tyle czasu ye jak ebrak, co za wiat, bapu-re!
I gorzko-sodkie ale: O, biedni twoi mamusia-tatu! Takiej zacnoci pani i nie yje!
A ten nieborak, on to nigdy nie wiedzia, kto go kocha ani jak ma sam kocha! Czy choby
Mapka... ale tujej przerywam, nie, nie zgina: nie, to nieprawda, yje. W ukryciu, w
klasztorze, nareszcie je chleb.
Maria, ktra podkrada nazwisko nieszczsnej krlowej Katarzynie, co oddaa te
wyspy Brytyjczykom, zdradzia mi sekrety marynowania. (Dopeniajc edukacji, ktra
rozpocza si w tym samym skrawku powietrza, kiedy wystawaem w kuchni, a niania
dosypywaa poczucia winy do zielonego atni.) Teraz siedzi w domu, zaywajc odpoczynku
w posiwiaym wieku, znw szczliwa jako aja, bo ma do wychowywania dziecko.
- Teraz, baba, skoro ju skoczye t pisanin, powiniene znale wicej czasu dla
syna.
Ale, Mario, wanie dla niego caa ta praca. Lecz ona zmieniajc temat, bo myli
skacz jej ostatnio jak pchy:
- O, baba, baba, niech no ci si przyjrz, ile ty masz tych lat?
Bogata Maria, ktrej si nigdy bogactwo nie nio, do tej pory nie potrafi spa w
ku. Za to pije po szesnacie butelek coca-coli dziennie bez obawy o zby, bo i tak jej
wypady. Pchli skok:
- Dlaczego ci tak pilno-pilno do eniaczki? - Bo Padma chce. Nie, nie musi, jake by,
w moim stanie? - No, dobrze, baba, tak tylko pytam.
I dzie zakoczyby si spokojnie, dzie zmierzchu u kresu czasu, gdyby nie to, e
wanie teraz, w wieku trzech lat jednego miesica i dwch tygodni Aadam Sinai wyda
nareszcie gos.
- Ab...
- Are, o Boe, suchaj no, baba, may co mwi. A Aadam bardzo ostronie:
- Abba...
Tata. Mwi do mnie tata. Ale nie, to jeszcze nie wszystko, wysiek maluje mu si na
twarzy i mj syn, ktry musiaby zosta magikiem, eby poradzi sobie ze wiatem, jaki mu
zostawiam, koczy swoje straszliwe pierwsze sowo: - ...kadabba.
Abrakadabra! Nic si jednak nie dzieje, nie zamieniamy si w ropuchy, anioy nie
wlatuj oknem: malec daremnie napina minie. Nie zobacz jego cudw... Przy wtrze
okrzykw zachwytu Marii nad osigniciem Aadama wracam do Padmy i do fabryki;
enigmatyczny pierwszy wypad mojego syna na teren jzyka pozostawi mi w nozdrzach
aromat niepokoju.
Abrakadabra: wcale nie indyjskie sowo, lecz kabalistyczna formua wywiedziona z
imienia najwyszego boga gnostykw bazylidian, zawierajca liczb 365, liczb dni w roku, a
take niebios i duchw emanujcych z boga Abraksas. Ciekawe - zachodz nie po raz
pierwszy w gow - za kogo ten chopak si uwaa?
Moje specjalne mieszanki: skadaem je na pniej. Symboliczny wymiar procesu
marynowania: wszystkie szeset milionw jaj, ktre day ycie ludnoci Indii mona by
zmieci w jednym typowym soiku do przetworw; szeset milionw plemnikw mona by
unie w jednej yce. Kady soik marynaty (prosz mi wybaczy t chwilow kwiecisto
stylu) zawiera wic najbardziej wznios perspektyw: moliwo atnifikacji historii; wielk
nadziej na zamarynowanie czasu! Ja wszake zamarynowaem rozdziay. Dzi wieczr
przykrcajc mocno wieczko na soiku opatrzonym napisem Specjalna receptura nr 30:
Abrakadabra, dochodz do koca swojej rozwlekej autobiografii; zarwno w sowach, jak i

w marynatach uniemiertelniem wasne wspomnienia, chocia w adnej z tych dziedzin nie


obejdzie si bez wypacze. Niestety, musimy y z cieniami niedoskonaoci.
Obecnie kieruj fabryk w zastpstwie Marii. Alicja - pani Fernandes - zawiaduje
finansami; ja za jestem odpowiedzialny za twrcze aspekty naszej pracy. (Wybaczyem,
rzecz jasna, Marii jej zbrodni; potrzebne mi s matki, tak jak i ojcowie, a matki si o nic nie
wini.) W otoczeniu cakowicie eskiego personelu Fabryki Marynat Braganza, pod
szafranowo-zielonym mruganiem neonowej Mumbadewi, wybieram owoce mango pomidory
limony u niewiast, ktre przychodz tu o wicie z koszami na gowach. Maria, ze swoj
zadawnion nienawici do menszczyzn, nie dopuszcza do tego nowego, wygodnego dla
niej wiata adnych panw poza mn... poza mn, no i oczywicie moim synem.
Podejrzewam, e Alicja nadal miewa swoje romansiki; a Padma zakochaa si od pierwszego
wejrzenia, bo zobaczya we mnie upust swoich obfitych rezerw zdawionej samotnoci; o
innych trudno mi si wypowiada, ale straszliwa fachowo kobiet Narlikara znajduje z
pewnoci odzwierciedlenie na tym pitrze fabryczki w mocarnym powiceniu robotnic
mieszajcych w kadziach.
Czego wymaga atnifikacja? Surowcw naturalnych, to pewne - owocw, warzyw,
ryb, octu, przypraw. Codziennych wizyt kobiet z plemienia Koli w sari zwizanych wysoko
midzy nogami. Ogrkw bakaanw mity. Ale te: oczu bkitnych jak ld, ktrych nie
zwiedzie powierzchowna kokieteria owocw - ktre dojrz zgnilizn pod cytrusow skr;
palcw, ktre najlejszym dotykim zgbi tajemnic niestaych serc zielonych pomidorw;
a nade wszystko nosa, co wytropi ukryt mow tego-co-naley-zamarynowa, jego kaprysw,
przesa i uczu... w zakadach Braganza nadzoruj produkcj legendarnych przepisw Marii;
ale wytwarzam take wasne specjalne mieszanki, w ktrych za spraw swoich
wydrenowanych przewodw nosowych potrafi zawrze wspomnienia, marzenia, myli, tote
z chwil wdroenia ich do produkcji masowej wszyscy konsumenci si dowiedz, czego
pieprzniczki dokonay w Pakistanie albo co znaczy pobyt w Sundarbanach... moesz wierzy
lub nie wierzy, ale to prawda. Na pce stoi trzydzieci soikw gotowych w kadej chwili
pobudzi ogarnity amnezj nard.
(A obok jeden pusty soik.)
Proces wnoszenia poprawek powinien trwa bez ustanku, bez koca; prosz nie
myle, e jestem w peni zadowolony z efektw swojej pracy! Pord moich utrapie: nazbyt
cierpki smak w tych soikach, ktre zawieraj wspomnienia o ojcu; niejaka dwuznaczno w
posmaku miosnym Damili piewaczki (Specjalna receptura nr 22), ktra moe prowadzi
osoby niespostrzegawcze do wniosku, e wymyliem sobie ca historyjk z zamian
niemowlt, aby usprawiedliwi kazirodcz mio; pewne nieprawdopodobiestwa w soiku z
nalepk Incydent w skrzyni na bielizn - marynata ta bowiem nasuwa pytania, na ktre brak
jasnych odpowiedzi, takie jak: Dlaczego dopiero wypadek pozwoli Salimowi naby swoich
mocy? Wikszo dzieci nabya ich bez takich ingerencji... Albo w Rozgoni
Wszechindyjskiej i innych faszywie brzmica nuta w harmonii zapachw: czy wyznanie
Marii wywoaoby doprawdy wstrzs u prawdziwego telepaty? Czasem w marynatowej wersji
historii Salim jakby za mao wie; kiedy indziej wie za duo... tak, musz poprawia to i
poprawia, udoskonala i jeszcze raz udoskonala; nie starcza jednak ani czasu, ani si.
Obowizek nie kae mi rzec nic wicej ponad to jedno uparte zdanie: Tak byo, bo tak
wanie byo.
Pozostaje jeszcze kwestia samych przypraw. Subtelnoci kurkumy i kminku,
delikatno kozieradki, kiedy uy duego (a kiedy maego) kardamonu; miriady
dopuszczalnych efektw czosnku, garam masali, cynamonu w laseczkach, kolendru, imbiru...
nie mwic ju o aromatycznych waciwociach okazjonalnego pyku ziemi. (Salim uwolni
si ju od swej obsesji czystoci.) Jeeli chodzi o przyprawy, godz si z nieuchronnymi
wypaczeniami procesu marynowania. Marynowanie wszak zapewnia niemiertelno: ryby,

jarzyny, owoce wisz zabalsamowane w zalewie octowej; niewielkie odstpstwo, nieznaczna


intensyfikacja smaku to przecie drobiazg, prawda? Sztuka polega na zmienianiu stopnia, nie
za jakoci smaku; a nade wszystko (w moich trzydziestu i jednym soiku) na nadawaniu
ksztatu i formy - innymi sowy, sensu. (Napomykaem o swoim strachu przed bezsensem.)
Moe pewnego dnia wiat zakosztuje marynat historii. Moe dla niektrych
podniebie oka si one nazbyt ostre, moe ich zapach kogo obezwadni, moe wycinie z
oczu zy; ywi jednak nadziej, i da si o nich powiedzie, e maj autentyczny smak
prawdy... e mimo wszystko stanowi akty mioci.
Jeden pusty soik... jak tu zakoczy? Szczliwie: Mari w jej tekowym fotelu na
biegunach i synem, ktry zacz mwi? Pord przepisw i trzydziestu soikw z tytuami
rozdziaw na etykietkach? Melancholijnie, zatapiajc si we wspomnieniach Damili,
Parwati, a nawet Evie Burns? Czy te czarodziejskimi dziemi... ale czy wtedy powinienem
si cieszy, e niektre zdoay uciec, czy te zakoczy tragedi zgubnych skutkw drenau?
(Albowiem w drenau kryj si rda owych pkni: moje nieszczsne, starte-na-proch
ciao, wydrenowane od gry i od dou, tak si zasuszyo, e na ostatku jo pka. Wysche na
pergamin ulego w kocu skutkom caoyciowej poniewierki. A teraz nastpuje trzask chrzst
zgrzyt i ze szczelin dobywa si odr, ktry zapewne jest zapachem mierci. Kontrola: musz
jak najduej zachowa kontrol.)
A moe zakoczy pytaniami: teraz gdy, przysigam, widz pknicia na wierzchu
doni, rysy wzdu przedziaka i midzy palcami ng, dlaczego nie krwawi? Czy ju jestem
tak wydrony ususzony zamarynowany? Czy ju jestem mumi siebie?
Albo snami: bo zeszej nocy ukaza mi si duch Czcigodnej Matki; spozieraa na d
przez otwr w przedziurawionej chmurze, czekajc na moj mier, aby mc zapaka
czterdziestodniowym monsunem... ja za pync poza wasnym ciaem, spogldaem w d na
skrcone odbicie siebie i ujrzaem posiwiaego kara, ktremu niegdy w lustrze rysowaa si
ulga na twarzy.
Nie, to nie wystarczy, bd musia spisa przyszo, tak jak spisaem przeszo,
przela j na papier z cakowit pewnoci proroka. Tyle e przyszoci nie da si
zakonserwowa w soiku; jeden soik musi zosta pusty... Czego niepodobna zamarynowa,
bo jeszcze nie nastpio, to faktu, e dzisiaj skocz trzydzieci jeden lat, na pewno te
odbdzie si lub, Padma przejdzie przez ceremoni zdobienia henn doni i podeszew ng,
oraz dostanie nowe imi, moe Nasim na cze przypatrujcego si ducha Czcigodnej Matki,
za oknem bd fajerwerki i tumy, gdy wypadnie to akurat w Dzie Niepodlegoci,
wielogowa ciba wylegnie na ulice, a Kaszmir bdzie czeka. W kieszeni bd mia bilety na
pocig, ruszy takswka prowadzona przez chopaka ze wsi, ktry niegdy w kawiarni Pionier
marzy o karierze gwiazdora filmowego, pojedziemy na poudnie poudnie poudnie w samo
serce gwarnych tumw, obrzucajcych siebie nawzajem i zamknite okna takswki
balonikami z barwion wod, jakby to byo wito Holi; a na Hornby Vellard, gdzie zdecha
pewna porzucona suka, tum, zbity tum, tum bez granic, rosncy a zapeni cay wiat,
uniemoliwi wszelki postp, zostawimy takswk i marzenia kierowcy, wejdziemy w ten
kbicy si tum, ktry mnie, no tak, oddzieli od Padmy, mojego lotosu-ajna, co wyciga ku
mnie rk przez wzburzone morze, a utonie w tumie, a ja zostan sam w przepastnoci
liczb, liczb maszerujcych jeden dwa trzy, poszturchiwany z prawa i z lewa, tymczasem
trzask chrzst zgrzyt osiga swj punkt kulminacyjny, cae moje ciao wyje, nie wytrzymuje
ju tego naporu, ale oto dostrzegam w tumie znajome twarze, wszyscy tu s, mj dziadek
Aadam i jego ona Nasim, Alija, Mustafa, Hanif i Emeralda, i Amina, dawniej Mumtaz, i
Nadir, przemianowany na Kasima, Pija i Zafar, co si moczy do ka, oraz genera Zulfikar,
wszyscy kbi si wok mnie pchaj cisn tocz, a szczeliny si rozszerzaj, odpadaj mi
kawaki ciaa, jest te i Damila, ktra opucia klasztor, eby wzi udzia w tym ostatnim
dniu, noc zapada zapada, dudni odliczanka tykajca do pnocy, fajerwerki i gwiazdy,

tekturowe sylwetki zapanikw, pojmuj, e ju nigdy nie dojad do Kaszmiru, niczym


Dehangir, cesarz mogolski, umr z Kaszmirem na ustach, nie zobaczywszy doliny rozkoszy,
do ktrej ludzie jed nacieszy si yciem albo je zakoczy, albo i jedno, i drugie; bo teraz
widz w tym tumie inne postaci, przeraajc figur bohatera wojennego o mierciononych
kolanach, ktry odkry, jak go oszukaem pod wzgldem praw z tytuu urodzenia, przepycha
si ku mnie przez tum, skadajcy si teraz z samych znajomych twarzy, s tam i Raszid,
may rykszarz, rami w rami z rani Kuch Nahin, i Ajuba Szahid Faruk z Mutasimem
Przystojnym, lecz oto z innej strony, od grobowca Hadi Alego na wyspie nadciga moja
mitologiczna zjawa, Czarny Anio, kiedy jednak podchodzi bliej, widz, e twarz ma
zielon, oczy czarne, przedziaek we wosach, z lewej zielonych, z prawej czarnych, oczy za
s oczyma Wdw; Siwa i Anio zbliaj si zbliaj, sysz kamstwa wypowiadane noc,
kiem tylko zechcesz by, to bdziesz, najwiksze kamstwo ze wszystkich pka w szwach,
rozszczepienie Salima, jestem bomb w Bombaju, tylko patrze, a wybuchn, koci ami si
krusz pod straszliwym naporem tumu, istny szkielet leci w d w d w d, tak jak niegdy
w Dalijanwali, chocia Dyera dzi tu chyba nie ma, ani merkurochromu, jedynie poamane
stworzenie wysypuje si w kawakach na ulic, bo dotd byem a-tyloma a-za-wieloma
osobami, ycie w odrnieniu od skadni dopuszcza o jedn wicej ni trzy, wreszcie gdzie
bije zegar, dwanacie uderze, poszo.
Tak, wezm mnie pod but i zadepcz, liczby maszeruj jeden dwa trzy, czterysta
milionw piset szeset, redukuj mnie do okruchw niemego pyu, tak jak, wszystko w
swoim czasie, zdepcz mojego syna, ktry nie jest moim synem, a take jego syna, ktry nie
bdzie jego synem, a nastpnie jego syna, ktry nie bdzie jego synem, a do tysic
pierwszego pokolenia, a tysic jeden pnocy zoy swoje potworne dary, a umrze tysic
jeden dzieci, albowiem przywilejem i przeklestwem dzieci pnocy jest by zarwno
panami, jak i ofiarami swoich czasw, powici ycie osobiste i da si wchon
niszczycielskiemu wirowi ciby, nie zaznawszy ni ycia, ni mierci w pokoju.

Sowniczek
[Sowa, ktrych pochodzenia nie oznaczono, pochodz z jzyka hindustani - hindi i
urdu.]
Aadam - wedug tradycji Allah stworzy najpierw wiat na podobiestwo nie
wypolerowanego zwierciada i chcc si w nim przejrze tchn ycie w pierwszego
czowieka, Aadama, ktry sta si odbiciem Boga.
Ab - nazwa jednego ze starych plemion arabskich.
abba - ojciec.
Abbott i Costello - para komikw amerykaskich.
Abdullah Mohammed, Szejch (1905-1982) - kaszmirski dziaacz polityczny,
obdarzony przez swych zwolennikw przydomkiem Lew Kaszmiru. Radykalny socjalista.
Zaoyciel partii Konferencja muzumaska (1932), a nastpnie Konferencja Dammu i
Kaszmiru. Internowany z przerwami od 1953 do 1964. Odegra du rol w politycznym
uregulowaniu kwestii kaszmirskiej. W latach 1948-1959 i 1975-1982 premier rzdu
stanowego Dammu i Kaszmiru.
Abraksas - sowo-zaklcie zoone z greckich liter. Amuletom i klejnotom, na
ktrych je wyryto, przypisywano magiczn moc. Ok. I-III w.n.e. pewne sekty chrzecijaskie,
na ktre oddziaywa gnostycyzm, upersonifikoway zaklcie w istot kosmologiczn. Kult
Abraksasa, czony czasem z kultem boga-soca, przetrwa a do XVIII w. Przypuszczalnie
jako pierwsi uywali tego sowa bazylidianie, upatrujc w nim rda boskiej emanacji. Bg
A. - zgodnie z wartoci liczbow liter swego imienia - rzdzi 365 sferami oddzielajcymi
dusz ludzk od nalenego jej miejsca przy nieznanym Bogu.
Abu Bakr (573-634) - przyjaciel i doradca Mahometa; jego crka, Aisza, bya
ukochan on Proroka. Po mierci Mahometa (632) pierwszy kalif w Medynie.
Abul Kalam Azad (1888-1958) - przywdca i rzecznik demokratycznego skrzyda w
ruchu muzumanw indyjskich na rzecz wyzwolenia kraju. W latach 1940-1946
przewodniczcy Partii Kongresowej. W wolnych Indiach minister edukacji.
aha - dobrze, dobra; w porzdku.
Ad - nazwa mitycznego plemienia olbrzymw i budowniczych grskich fortec. Lud
A., czsto wspominany w tradycji Arabw i w Koranie, mia by zgadzony przez Allaha za
pych i bezbono.
aficionado - (hiszp.) wielbiciel, mionik.
Ahmed - wysawiany; jedno z imion Mahometa.
Ahura Mazda - staroiraskie bstwo porzdku kosmicznego, wiatoci, mdroci i
prawdy; zgodnie z doktryn Zaratustry (ok. VI w. p.n.e.) do odwiecznego boju, ktry A.M.
wiedzie z bogiem z}a, Arymanem, mog si rwnie wczy obdarzeni woln wol ludzie.
aja - tubylcza piastunka, niania.
Ajub Chan (1907-1974; Ayub Khan) - pakistaski dziaacz wojskowy i polityczny.
W 1947 wsporganizuje ewakuacj muzumanw ze wsch. Pendabu. Od 1951
gwnodowodzcy armii. W 1958 przejmuje wadz od dotychczasowego prezydenta
Iskandara Mirzy. Do 1969 sprawuje urzd prezydenta-dyktatora. 25 marca 1969 zrzeka si
wadzy na rzecz reprezentanta armii Jahji Chana. Przywdca Oglnopakistariskiej Ligi
Muzumaskiej, twrca zasad systemu samorzdowego (Podstawowa Demokracja).
Ali - w. Ali ibn abi Talib; zamordowany w 661 r. bratanek i zi Proroka, czwarty
kalif (od 656 r.). Potomkowie i stronnicy A. stworzyli parti Alego, od ktrej nazwy (sziat
Ali) bierze si miano wspczesnych szyitw.
Ali Chan - patrz: Lijakat Ali Chan.
Allah-toba - (arab.) Boe uchowaj.
almaria - szafa, zwaszcza do przechowywania broni, kosztownoci, dokumentw,

lekw itp. (hindi - almari; z portug.).


Amar Sonar Bangla - (beng.) Nasz Zoty Bengal, pierwsze sowa wiersza
Rabindranatha Tagorea; tekst tego wiersza sta si hymnem narodowym Ludowej Republiki
Bangladesz.
Amina - wierna; imi matki Mahometa; popularne wrd muzumanw imi
eskie.
amma - matka.
Anand Marg - (z sanskr.) droga szczcia; nazwa ekstremistycznego, quasireligijnego ugrupowania politycznego dziaajcego w Indiach na przeomie lat 60-tych i 70tych. Wobec podejmowania przez dziaaczy A.M. dziaa o charakterze terrorystycznym
parti zdelegalizowano, a jej przywdc skazano na dugoletnie wizienie za nakanianie do
mordw rytualnych.
anna - do 1957 r. rupia dzielia si na 16 ann; obecnie na 100 (nowych) pajsw.
ap - pan, pani, pastwo; zaimkowa forma grzecznociowa.
Arabia Deserta - Arabia Pustynna; staroytna nazwa centralnego rejonu Pwyspu
Arabskiego. Dwie pozostae jego czci to Arabia Petrea (Arabia Kamienista) na pnocy i
Arabia Felix (Arabia Szczliwa) na poudniu.
Arduna - bohater Mahabharaty, wojownik z rodu Pandaww, syn boga Indry i
Kunti, przyjaciel Kryszny. Cho przegra walk z bogiem Siw, uzyska ode magiczny or uk Pinak i wszystkoniszczc strza. Podobnie potne bronie A. otrzyma take od boga
ognia - Agniego, boga wd - Waruny, boga podziemnych wiatw i mierci - Jamy, oraz. od
Indry. Dary te umoliwiy zwycistwo Pandaww nad ich krewniakami Kaurawami. A. jest w
Indiach wzorem mstwa i wytrwaoci w dziaaniu opartym na posuszestwie obowizkowi
kastowemu.
are bap - Ojcze! O, Boe!; zwrot uywany dla wyraenia silnej emocji, np.
zdziwienia.
Atharwaweda - Wiedza formu magicznych; czwarta obok Rygwedy, Jadurwedy i
Samawedy ze witych ksig wedyjskich powstaych w okresie XV-VIII w. p.n.e. A. jest
zbiorem hymnw i zakl skierowanych do bogw, duchw i demonw, take demonw
chorb.
Attlee, Clement Richard (1883-1967) - polityk brytyjski, przywdca Partii Pracy
(1935-1955), premier (1945-1951); przewodniczy zmianie Imperium Brytyjskiego we
Wsplnot Brytyjsk; jego rzd przyzna niepodlego Indiom, Pakistanowi, Birmie i
Cejlonowi; wsptwrca NATO.
Aung San (1915-1947) - birmaski przywdca i bohater narodowy, zamordowany w
zamachu. Jeden z gwnych rzecznikw niepodlegoci Birmy. Po odczeniu Birmy od Indii
(1937) dziaa w ugrupowaniu rewolucyjnym Dobama Asiajon. Wspzaoyciel KP Birmy
(1939) i jej pierwszy sekretarz generalny. Po okresie wsppracy z Japoczykami w walce
przeciwko Brytyjczykom (1940-1942) dziaa w ruchu antyfaszystowskim i staje na czele
powstania przeciwko siom japoskim (1945). W 1946 premier Rzdu Tymczasowego.
Negocjator i sygnatariusz podpisanego z Wielk Brytani porozumienia o niepodlegoci
Birmy (1947).
Aurangzeb (1618-1707) - ostatni wielki wadca z dynastii Mogow. Syn
Szahdahana; obj wadz po odsuniciu od niej ojca i zamordowaniu trzech braci. Po 48
latach rzdw A. cesarstwo Mogow ulego rozbiciu. Wspczeni uwaali go za
nietolerancyjnego fanatyka religijnego i despot. Imi A. znaczy po persku Ozdoba Tronu.
Nazywano go rwnie Alamgirem, tj. wiatodzierc.
awatar(a) - (z sanskr.) zstpienie; wcielenie boga, w szczeglnoci Wisznu,
konieczne dla ratowania ludzkoci przed zagad. Hinduizm uznaje dziesi takich wciele zstpie Wisznu.

Aziz - drogi, ukochany; popularne imi muzumaskie.


baba - dziecko, may; pieszczotliwe okrelenie dziecka uywane zazwyczaj przez
sub, niekiedy take przez rodzicw.
Babar, Zahir ad-Din Muhammad (1483-1530) - potomek Timura i Czyn-gis-chana,
zaoyciel indyjskiej dynastii Wielkich Mogow. W latach 1526-1527 podbi pnocne Indie;
w 1529 jego pastwo sigao od Kabulu po Bengal. Poza saw oniersk zyska rwnie
renom jako poeta i teoretyk literatury.
babu - urzdnik niszego szczebla, biurokrata; czowiek wyksztacony.
badma - (z pers.) nicpo, ajdak, chuligan.
badra - rodzaj prosa (Panicum spicatum), wany skadnik diety uboszych warstw
ludnoci Indii; t sam nazw oznacza si dzi rwnie inne, sprowadzone niedawno do Indii
gatunki prosa.
bahini - (beng. z sanskr.) oddzia(y); patrz: Mukti Bahini.
banijan - figowiec bengalski (Ficus bengalensis); wite drzewo hindusw.
Pocztkowo rozwija si jako rolina epifitowa na innym drzewie; rozrasta si dziki
korzeniom przybyszowym wypuszczanym z gazi i zakorzeniajcym si w ziemi. Korona
jednego ze znanych drzew b. liczy ok. 500 m rednicy. Ze wzgldu na znaczenie kultowe b.
sadzi si rwnie w pobliu wity, wic w ten sposb symbole gry i drzewa
kosmicznego.
Banu Hanifa - nazwa plemienia arabskiego, w ktrym jeszcze przed pojawieniem si
islamu rozpowszechniona bya wiara w Jedynego, Miosiernego Boga.
bap-re-bap - zwrot uywany w chwilach zdumienia czy przeraenia; por. are-bap.
bapu - ojciec, tato; popularny przydomek Gandhiego.
bas - (z pers.) wystarczy, dosy.
basmati - wonny; szczeglnie ceniony gatunek ryu.
bazylidianie - sekta gnostyczna kontynuujca i rozwijajca nauki Bazylidesa
Syryjczyka, ktry dziaa w Aleksandrii midzy 120 i 140 r.; sekta przetrwaa do IV w. W
dualistycznej koncepcji wiata b. zo pochodzi z materii, dobro od Boga. Wyzwolenie od za,
rwnoznaczne z wyzwoleniem od materii, moliwe jest pod warunkiem wtajemniczenia w
alegoryczny sens odwiecznej walki si kosmicznych i zastpienia prostej wiary przez
ezoteryczn wiedz.
begam - (z pers.) pani, krlowa; zwrot grzecznociowy uywany w stosunku do
kobiet muzumaskich.
begam sahiba - krlowa, ksina pani; zwrot grzecznociowy wywodzcy si z
etykiety dworskiej, uywany w stosunku do muzumanek o arystokratycznym pochodzeniu.
behenod - siostrojebca; czste przeklestwo nawizujce do tabu kazirodztwa.
Bengalczycy - nard zamieszkujcy Bangladesz (ponad 95 mln) i Zach. Bengal w
Republice Indyjskiej (ok. 65 mln). W Indiach B. s przewanie hindusami, w Bangladeszu muzumanami. Jzyk bengalski naley do indoeuropejskiej rodziny jzykowej.
betel - patrz: pan.
bhai - brat.
bhang - napj oszaamiajcy przygotowywany z modych lici konopi indyjskich
(Cannabis sativa).
bhangi - czonek jednej z najniej usytuowanych w hierarchii kastowej grup
zawodowych, zamiatacz, czyciciel ustpw; przenonie take: czowiek bez sumienia, otr.
bharatanatjam - sztuka klasycznego taca, kultywowana w pd. Indiach.
Bharat-Mata - (z sanskr.) Matka Indie; nazwa Indii - Bharat, Bharatwarsza nawizuje z jednej strony do zwizku plemiennego Bharatw, Arjw wedyjskich, ktrzy w
pierwszej po. I tys. p.n.e. opanowali obszar pomidzy rzekami Jamun (Damna) i Saraswati,
z drugiej za do potomkw mitycznego krla Bharaty - Pandaww i Kauraww znanych z

Wielkiej Wojny Bharatw, czyli Mahabharaty.


Bhawe, Aarja Winoba (1895-1982) - indyjski dziaacz spoeczny, bliski
wsppracownik Gandhiego od 1916, kiedy wstpi do jego aramu w Ahmedabadzie. Po
sformuowaniu programu Powszechnego Rozwoju (Sarwodaja) zainicjowa ruch na rzecz
polepszenia sytuacji bezrolnych, ktrych nie objy poowiczne reformy. W trakcie
dugotrwaych pielgrzymek domaga si od wacicieli ziemskich daru ziemi (bhudan, od
1951) lub daru wsi (gramdan, od 1955). Cho B. cieszy si niezaprzeczalnym autorytetem
jako kontynuator idei Gandhiego, jego usiowania nie przyniosy znaczcych efektw.
bhel puri - smaony placek pszenny podawany z ryem, soczewic, cebul i sosem
atni.
Bhima - znany ze swej wielkiej siy heros opiewany w Mahabharacie, syn Waju,
boga wiatru; drugi z piciu braci Pandaww.
bhimuta - diabe, demon.
bhudan - kampania przekazywania ziemi bezrolnym rozpoczta w 1951 w prowincji
Andhra Prade przez Winob Bhawego.
Bhutto, Zulflkar Ali (1928-1979) - polityk pakistaski; zaoyciel Ludowej Partii
Pakistanu, propagator idei socjalizmu islamskiego, przeciwnik niezawisoci Pakistanu Wsch.
(Bangladesz). W latach 1971-1973 peni urzd prezydenta, od 1972 do 1977 urzd premiera.
Po zwycistwie w wyborach w 1977 oskarony przez opozycj o faszowanie wynikw.
Odsunity od wadzy wskutek wojskowego zamachu stanu generaa Ziaul Haka. W 1978
osadzony w wizieniu i w rok pniej stracony.
Bi-Appa - droga pani; imi eskie rozpowszechnione w pd. Indiach.
bibi - (z pers.) pani, dama, ona; zwrot grzecznociowy uywany w stosunku do
zamnych kobiet muzumaskich.
bimbi - ppuszek (w jzyku dzieci).
biri - tanie, krajowe cygaretki zwijane z lici tytoniu, odznaczajce si ostrym
zapachem.
birjani (z pers.) - potrawa z misa jagnicego i ryu.
Birla, Ghanjam Das - indyjski magnat przemysowy. oy hojnie na Parti
Kongresow i dziaalno aramw Gandhiego. Cho Gandhi zorganizowa pierwszy strajk
robotniczy w jednej z jego fabryk, udziela mu gociny w swej rezydencji w Delhi (Birla
House). W ogrodzie tej rezydencji Gandhi pad ofiar zamachu (30 I 1948).
Blanco - nazwa firmowa substancji sucej do wybielania pasw i innych czci
ekwipunku wojskowego, uywanej zwaszcza w armii brytyjskiej.
bodhi - (sanskr.) przebudzenie, iluminacja; rwnie nazwa drzewa Przebudzenia
(pipal, Ficus religiosa), pod ktrym Budda mia - w trakcie dugotrwaej medytacji - odnie
ostateczne zwycistwo nad pokusami wiata i zrozumie sens ludzkiego istnienia. Miejsce,
gdzie roso owo drzewo, jest celem pielgrzymek buddystw z caej Azji (Bodh Gaja w
Biharze).
bodhisattwa - (sanskr.) ten, ktrego istot (sattwa) jest przebudzenie (bodhi); w
buddyzmie mahajanistycznym ten, kto doskonalc si osign stan, dziki ktremu mgby
si sta w przyszym wcieleniu Budd; powodowany miosierdziem zatrzymuje si jednak na
tym etapie, by dopomaga cierpicej ludzkoci.
Bose, Subhas andra (1897-1945) - polityk i publicysta indyjski, dziaajcy
aktywnie w ruchu narodowowyzwoleczym. W latach 1938-1939 przewodniczcy
Indyjskiego Kongresu Narodowego. Po ucieczce z kraju (1940) wyjeda do Niemiec i
Japonii, gdzie uzyskuje poparcie dla idei stworzenia Rzdu Wolnych Indii (Singapur, 1943) i
Indyjskiej Armii Narodowej, operacyjnie podporzdkowanej siom japoskim i niemieckim.
Oddziay IAN bray aktywny udzia w walkach przeciw Brytyjczykom i lojalnym wojskom
indyjskim na froncie birmaskim. Prby zorganizowania oddziaw indyjskich w Europie

zakoczyy si fiaskiem. B. zgin w nie wyjanionych okolicznociach. Jeden z indyjskich


bohaterw narodowych.
Brahma - stworzyciel wiata, jeden z trjcy najwyszych bogw hinduizmu (B.,
Wisznu i Siwa). Wyobraany jako czerwony, brodaty m o czterech obliczach i czterech
rkach, siedzcy na lotosie lub abdziu.
Brahmy dzie - kalpa, czyli 4320 mln lat ziemskich w kosmologii hinduizmu. 360
dni-kalp skada si na rok Brahmy, ktrego ycie ma trwa 100 lat. Obecnie Brahma
przeywa swj 51 rok.
bramin - (sanskr. brahmana) w spoeczestwie indyjskim czonek najwyszej kasty.
Pierwotnie b. stanowili odrbny stan (warna) - warstw kapanw, specjalistw rytualnych i
nauczycieli. Dzi, utraciwszy wiele ze swych dawnych przywilejw, dziel si na ok. 2000
podgrup i wykonuj take zawody wieckie.
brindal - (z pers.) bakaan.
Budda - (sanskr.) przebudzony; deifikowany zaoyciel buddyzmu. W. imi
Siddhartha Gautama z rodu akjw. y najprawdopodobniej w latach 563-483 p.n.e. Wg
tradycji buddyjskiej opuci dom w wieku 29 lat i po siedmiu latach wdrwek i umartwie
osign wiedz o sposobie, w jaki istota ludzka moe przezwyciy cierpienie. Reszt ycia
powici aktywnemu nauczaniu. W hinduizmie B. jest przedostatnim, dziewitym
wcieleniem Wisznu, zesanym na wiat, by opta sw nauk nieprzyjaci bogw i oddzieli
prawowiernych wyznawcw od ludzi bezbonych.
bulbul - (pers.) ptak Azji i Afryki z rodziny Pycnonotidae odznaczajcy si piknym
piewem, std uwaany najczciej za sowika. Czsto wystpuje w poezji, przyswojony
literaturze ang. przez Toma Moorea. Modny w Polsce w epoce romantyzmu (na Krymie
nazywano tak Mickiewicza).
burka - (arab.) nakrycie gowy noszone przez kobiety muzumaskie, zakrywajce
ca twarz prcz oczu.
Chadida - pierwsza ona Mahometa.
Chajber - przecz prowadzca z Afganistanu do Pakistanu; wany strategicznie
punkt graniczny w grach na zach. od Peszawaru.
Chalid ibn Sinan - przedislamski wity m zapowiadajcy koniec wiata i nadejcie
Proroka.
Chalila - (arab. chalilullah) przyjaciel Boga; epitet Abrahama.
Chan, Jahja (1917-1980; Yahya Khan) - genera, gwnodowodzcy armii
pakistaskiej; po ustpieniu Ajuba Chana (1969) wprowadzi w Pakistanie stan wyjtkowy,
zawiesi przejciowo konstytucj i ogosi zakaz dziaalnoci partii politycznych. Prezydent
Pakistanu w latach 1969-1971. Po zwycistwie wschodniopakistariskiej Ligi Awami w
wyborach 1970 i nasileniu si ruchu autonomistw bengalskich wydal rozkaz
przeprowadzenia wojskowej pacyfikacji Pakistanu Wsch., co doprowadzio do konfliktu
zbrojnego z Indiami i powstania pastwa Bangladesz (1971). W latach 1972-1974 wiziony
jako zdrajca narodu.
chansama - (pers.) pan zapasw; kucharz.
Connaught Place - centralny plac Nowego Delhi i gwne centrum eleganckiego
handlu. Pod arkadami budynkw otaczajcych krgy plac wiedzie swj proceder wielu
ebrakw, oszustow-wrbitw, rnego pokroju nacigaczy i poktnych handlarzy.
Ulubione miejsce spotka towarzyskich.
Cornwallis, Charles Lord (1738-1805) - polityk angielski. W latach 1786-1793,
1797 i 1805 gubernator generalny Kompanii Wschodnioin-dyjskiej w Bengalu; twrca
kodeksu prawnego Indii.
coup de grace - (franc.) cios aski; decydujcy cios, zdarzenie kadce czemu kres.
Cripps, Stafford Sir (1889-1952) - polityk brytyjski, minister z ramienia Partii Pracy

w koalicyjnym rzdzie wojennym Churchilla. W marcu 1942 zoy w imieniu rzdu


brytyjskiego deklaracj zapewniajc po wojnie status dominialny dla poszczeglnych
prowincji i utrzymanie prawnego statusu tzw. pastw ksicych. Po kilku dniach nieudanych
rokowa z przywdcami Partii Kongresowej deklaracj odwoa. Ponownie w Indiach w 1946
jako szef Misji Rzdowej; patrz: Misja Rzdowa.
Curzon, George Nathaniel Lord (1859-1925) - polityk brytyjski, w latach 18981905 wicekrl Indii i generalny gubernator. Umocni wpywy brytyjskie w Tybecie, Persji i
Afganistanie.
Czarna Dziura Kalkuty - loch w forcie kalkuckim, gdzie noc 25 lipca 1756 udusio
si z braku powietrza 123 z oglnej liczby 146 Anglikw uwizionych po zdobyciu Kalkuty
przez nababa bengalskiego Sirad ud-Daul.
czarny kamie - (arab.) al-Hadar al-aswad; najwiksza wito muzumanw w
wityni Kaaba w Mekce. Kamie, najprawdopodobniej pochodzenia meteorytowego, ma ok.
30 cm rednicy i wbudowany jest w szecian (arab. kaaba) na wysokoci ok. 1,5 m przy
jego wschodnim rogu.
Czerwony Fort (Lal Kila) - warownia wzniesiona w po. XVII w. przez cesarza
Szahdahana w Delhi. Na terenie fortu, otoczonego wysokim murem z czerwonego
piaskowca, znajduj si paace, hale audiencyjne, anie, pawilony wypoczynkowe i meczety.
Czindici - oddziay partyzanckie dowodzone przez Wingatea; patrz: Win-gate.
aa - stryjek, stryjaszek; popularny przydomek Dawaharlala Nehru.
adar - (z pers.) przecierado, obrus, kapa na ko; rodzaj mantyli (sporzdzanej z
jednego kawaka bawenianej materii) spowijajcej noszc j osob od stp do gw.
al - duy dom mieszkalny; czynszwka, zwaszcza w przemysowych dzielnicach
wikszych miast.
alu-ai - herbata-w-chodzie; mocna herbata parzona z mlekiem i cukrem,
sprzedawana na ulicach miast i na stacjach kolejowych.
ambeli - kwiat o bardzo silnym zapachu, rodzaj jaminu (Jasminum grandiflorum).
amunda - jedna ze straszliwych form bogini Durgi, ony Siwy. Wyskoczywszy
wedug mitu ze zmarszczonego w gniewie czoa Durgi zabia dwa zagraajce zamieszkaym
wiatom demony - and i Mund. . przedstawia si jako czarn, wyschnit staruch o
przeraajcym wygldzie, przybran w krwaw skr zdart ze sonia i girland z ludzkich
zwok. Manifestacja mocy intelektu symbolizowanego przez Durg.
ana - groch woski (Cicer arietenum); praony groch przyprawiany na ostro,
popularny przysmak sprzedawany przez przekupniw ulicznych.
anda Sahib - pretendent do wadzy w Karnatiku w okresie francusko-angielskiej
rywalizacji o Dekan (pd. Indie, 1749-1752). Sojusznik Francuzw.
and Bibi - regentka dekaskiego krlestwa Bidapur, obroczyni twierdzy w
Ahmadnagarze; zgina w trakcie oblenia twierdzy przez wojska Wielkiego Mogoa Akbara
(1600).
andelowie - klan radpucki, spokrewniony najprawdopodobniej z aboryge-nalnymi
Gondami z centralnych Indii. W X-XI w. andelowie walczyli o hegemoni na obszarze
odpowiadajcym z grubsza dzisiejszemu stanowi Madhja Prade. Budowniczowie wielu
wity w Khaduraho. Ziemie . zostay wczone do Sutanatu Delhijskiego na pocz. XIV
w.
andi - (sanskr.) gniewna; straszliwa forma przybrana przez bogini Durg, on
Siwy, dla pokonania demona Mahiszy.
and-ka-tukra - okruch ksiyca.
andni auk - (ang. Chandni Chowk) Ulica Srebrna; gwna ulica Starego Delhi,
prowadzca od Czerwonego Fortu do meczetu Fatehpuri.
andrigar, J.S. (Chundrigar) - polityk pakistaski; peni funkcj premiera w

padzierniku 1957 r.
apati - cienkie podpomyki spoywane w pn. Indiach zamiast chleba; .
przygotowuje si z nie zakwaszonej mki.
appale - skrzane sanday, trepy.
aprasi - goniec, posugacz; szeregowy funkcjonariusz policji.
aras - narkotyk sporzdzany z kwiatw konopii indyjskich (Cannabis satha).
arpai - (z pers.) czwrng; rodzaj ka pokrytego najczciej plecionk
sznurkow.
atar-matar - rodzaj grochu (Pisum sativum), rosncy dziko i dojrzewajcy w okresie
zbiorw wiosennych; na og zbierany jako pasza dla byda; nasiona, niekiedy mieszane z
jczmieniem, spoywane bywaj przez ubosze warstwy ludnoci Indii.
atni - (ang. chutney) gsty, pikantny sos przyrzdzany z kwanych owocw (np.
jabek, pomidorw, manga) z rodzynkami, cebul, octem i przyprawami.
audhuri, Muhammad Ali (Chaudhri) - polityk pakistaski, w latach 1955-1956
premier Pakistanu.
awanni - wycofana z obiegu moneta o wartoci 4 ann.
haja - cie, pora popoudniowa
hamb - grzysty rejon w pd.-zach. czci Kaszmiru przecity przez strategiczn
szos Dammu-rinagar. W pierwszym etapie drugiej indyjsko-pakistaskiej wojny o
Kaszmir (1965), wywoanej bezporednio przenikaniem do Kaszmiru pakistaskich grup
dywersyjnych, armia indyjska zaja przecze graniczne. Pakistan odpowiedzia ofensyw w
rejonie . dc do odcicia posikw indyjskich dla rinagaru.
hi-hi - fe, fuj.
hota peg - (hind. i ang.) may trunek; p miary trunku, najczciej whisky lub
whisky z wod sodow.
inar - (z pers.) platan kaszmirski (Platanus orientalis).
irija - ptak; kier w kartach.
ugha - (z turec.) kaftan, luna szata wierzchnia Kaszmirczykw.
up - cicho, sza!
dahi - jogurt podawany do pikantnych da.
dais - (ang.) podwyszenie, podium weselne.
daktari - (z ang.) lekarski, leczniczy; praktyka lekarska.
dal - oglna nazwa wielu gatunkw soczewicy indyjskiej; take potrawa z soczewicy
z curry.
Dalhousie, James Andrew Lord (1812-1860) - polityk brytyjski; w latach 1848-1856
gubernator generalny indyjskich posiadoci Kompanii Wschodnioindyjskiej. Prowadzi
polityk aneksji terytorialnych i konsolidacji wadzy brytyjskiej. Przeprowadzi reform
administracyjn.
Dange, ripad Amrit - polityk indyjski, dziaacz midzynarodowego ruchu
robotniczego; w okresie midzywojennym organizator strajkw, wielokrotnie wiziony.
Wspzaoyciel KP Indii. Od 1949 generalny sekretarz Indyjskiego Kongresu Zw.
Zawodowych; w latach 1962 1980 przewodniczcy KP Indii. W 1981 usunity z partii.
darbar - (z pers.) ceremonialne przyjcie; audiencja, w ktrej uczestnicz wasale
wadcy, dworzanie i urzdnicy pastwowi. Audiencje oficjalne generalnych gubernatorw i
wicekrlw w brytyjskich Indiach nawizyway do ceremoniau dworskiego Mogow.
Daud - Dawid, biblijny krl Judy i Izraela, syn Salomona (Sulejmana), wspominany
rwnie w Koranie.
deo - bg.
deodar - boskie drzewo; cedr indyjski (Cedrus deodard).
Desai, Morardi Ranhoddi - wybitny polityk indyjski. Minister finansw w

rzdzie Nehru i gwny kandydat prawicy Partii Kongresowej na jego nastpc. W latach
1967-1969 wicepremier w rzdzie Indiry Gandhi. Jeden z bossw tzw. syndykatu. Po
rozamie w Partii Kongresowej (1969) przywdca opozycyjnej Partii Kongresowej. W latach
1974-1975 jeden ze wsporganizatorw akcji nieposuszestwa obywatelskiego i przywdca
Frontu Ludowego (Danata Mora). Po wprowadzeniu stanu wyjtkowego w 1975
internowany. W 1977 stan na czele anty-Kongresowego bloku wyborczego Partii
Ludowej (Danata). W latach 1977-1979 premier Indii.
Dewi - (sanskr.) bogini; przybiera wiele imion i postaci, zalenie od natury swego
maonka (np. Siwy czy Wisznu), ktrego aktywn moc (akti) manifestuje.
dharmaakra - (sanskr.) koo dharmy; symbol uniwersalnej wadzy krlewskiej i
prawdy o istocie kosmicznego dziania si, w ktrym uczestnicz rwnie ludzie. Wg
buddystw wprawione w ruch pierwszym kazaniem Buddy w Sarnath. Dla buddystw jest to
przeomowy moment w dziejach ludzkoci: po raz pierwszy zostay wypowiedziane cztery
szlachetne prawdy: o nieodcznoci cierpienia od niewiadomego bytu, o powstawaniu
cierpienia, jego zniszczeniu i drodze prowadzcej do zniszczenia, ktr jest omioraka
szlachetna cieka, dostpna wszystkim istotom ludzkim.
dhoban - praczka.
dhobi - pracz.
dhoti - rozpowszechniony w pn. i zach. Indiach ubir mski; pat (na og biaej)
tkaniny bawenianej owijany wok bioder; luny koniec dh. przekada si midzy nogami i
zatyka z tyu za pas.
dhow - jednomasztowa d arabska, zwykle z dugim, wysunitym ku grze
dziobem, wysok ruf i otwartym rdokrciem.
dija, diwa - lampka oliwna, kaganek; zapalanie kagankw jest wanym elementem
wikszoci ceremonii o charakterze religijnym.
Dilli dekho - obejrzyjcie Delhi!
Diwali - wito Kagankw przypadajce na zakoczenie zbiorw jesiennych i tym
samym rozpoczynajce nowy rok finansowy. wiato zapalanych w witeczny wieczr
lampek ma przywoa do kadego z domostw bogini Szczcia i Dobrobytu (Lakszmi).
diwan-i-chas - (pers.) sala audiencji prywatnych w paacach wadcw indyjskich.
DMK (Drawida Munnetra Kaagam) - Drawidyjska Partia Postpu; odam DMK Wszechindyjska Drawidyjska Partia Postpu (AIDMK) sprawuje przez ostatnie 11 lat wadz
w stanie Tamilnadu.
Dubasz - nazwisko mwice; (z sanskr.) posiadacz dwch jzykw - tumacz,
porednik, mediator; we wczesnym okresie kolonialnym osoba znajca angielski lub francuski
i rwnoczenie jeden z waniejszych jzykw indyjskich. Specjalici tego rodzaju tworzyli czerpic zyski ze wsppracy z wadzami kolonialnymi - zalek nowych elit indyjskich.
dunija dekho - obejrzyjcie wiat!
dupatta - dugi mulinowy szal kobiecy zszyty z dwu patw tkaniny.
Durga - (sanskr.) niedostpna; bogini zwizana z aborygenalnym kultem gr,
wegetacji i ognia, manifestacja niszczycielskiej mocy Siwy. W dziesiciu straszliwych
formach-aspektach (m.in. jako Kali) pokonaa zagraajcych wiatom gigantw demonicznych przeciwnikw boskiego adu.
Dyer, Regihald Edwards (1864-1927) - genera (brygadier) brytyjski odpowiedzialny
za przeprowadzenie akcji policyjnej i masakr w Amritsarze 13 kwietnia 1919. (Nazwisko
mwice przez zwizek z ang. czasownikami to die - umrze, umiera i to dye farbowa, ufarbowa; ang. dyer to farbiarz.)
Dzie Kokosu - wito obchodzone w Bombaju na zakoczenie monsunu na
przeomie lipca i sierpnia. Uroczystociom towarzysz zbiorowe kpiele w morzu; bramini
zmieniaj ceremonialnie wit ni, symbolizujc stan inicjacji i noszon na ukos wok

tuowia.
Dzie Republiki - wito obchodzone 26 stycznia; upamitnia ustanowienie Indii
republik i wejcie w ycie nowej konstytucji. W dniu wita odbywa si w Delhi
widowiskowa parada.
Dalijanwala Bagh - plac w Amritsarze (Pendab), na ktrym zmasakrowano
uczestnikw pokojowej demonstracji, protestujcych przeciwko deportacji Gandhiego z
Pendabu. Oddzia wojsk brytyjskich (gurkhw) otworzy z rozkazu gen. Dyera ogie
przeciwko demonstrantom. Wg danych opublikowanych przez komisj rzdow na D.B.
zabito 379 ludzi, a 1200 zraniono. Wg danych Kongresu liczba zabitych sigaa 1200, a
rannych 3600.
danam - pieszczotliwy zwrot: ycie moje, kochanie, serdeko.
Dana Sangh - Zgromadzenie Ludowe, prawicowa partia indyjska, nawizujca w
swym programie do ideologii wielkohinduskiej; po rozwizaniu w 1977 wesza w skad partii
Danata.
Danata - w. Bharatij Danata Parti (Indyjska Partia Ludowa), indyjska partia
polityczna powstaa z sojuszu anty-Kongresowych partii opozycyjnych. W latach 1977-1979
u wadzy.
Danata Mora - Front Ludowy, koalicja wyborcza partii i ugrupowa
opozycyjnych zawizana w 1975 przed wyborami do Zgromadzenia Ustawodawczego w
Gudaracie (zach. Indie). W wyborach tych Partia Kongresowa poniosa klsk.
Datowie - warstwa redniozamonego chopstwa w pn.-zach. Indiach i Pakistanie.
Znaczenie polityczne D. siga XVII-XVIII w., kiedy wystpili masowo przeciwko
administracji mogolskiej. Wielki odam D. zwiza si z sikhizmem, pozostali wyznaj islam
i hinduizm.
dawan - onierz; chwat; modzieniec.
dawar - nazwa indyjskich odmian sorga (Sorghutn vulgare, Andropogon sorghum.
Hokus sorghum), take prosa i kukurydzy.
di - odpowiednik polskiego pan, pani; dodawany do nazwisk, tytuw i terminw
pokrewiestwa dla wyraenia szacunku, niekiedy czy si z nazwiskami w nierozerwaln
cao.
diwandan - (z sanskr.) dar ycia; jedno z hdse kampanii bhudan zapocztkowanej
przez A. W. Bhawego na rzecz bezrolnych. Bhawe twierdzi, e reforma powinna si dokona
za spraw zmiany w sercach wacicieli ziemi. Zarzut, e fragmentaryzacja gruntw
uprawnych nie sprzyja rozwojowi rolnictwa, odpiera mwic, i woli rozparcelowan ziemi
ni rozparcelowane serca.
dulus - (z arab.) orszak (koronacyjny); uroczysty pochd, procesja.
Dahangir (1569-1627) - (pers.) Zdobywca wiata, syn i nastpca Akbara,
najwikszego wadcy z timurydzkiej dynastii Wielkich Mogow. Do wstpienia na tron
znany jako ksi Salim. Panowa w latach 1605- -1627.
Dahannum - (arab.) pieko w tradycji islamu (Gehenna).
Damila - pikna; czste imi eskie; Damila piewaczka nawizuje do imienia
pieniarki arabskiej wystpujcej w 720 r. w Medynie.
dellaba - luny weniany mski strj arabski z kapturem, dugimi rkawami i tunik.
dihad - (arab.) wita wojna, szerzenie lub obrona islamu za pomoc ora;
obowizek kadego muzumanina (uznawany czasem za szsty przepis obok piciu filarw
kultu muzumaskiego).
dinista - wyznawca dinizmu, religii uniwersalistycznej zapocztkowanej w Indiach
przez Wardhaman Mahawir (540-468 p.n.e.), zwanego rwnie Dina (Zwycizc). Wg
doktryny Diny w wiecie istniej dwie wieczne zasady: dziwa (dusza) i adiwa (to, co nie
jest dusz); dusz posiadaj take zwierzta i roliny. Podstaw etyki dinizmu jest nakaz

nieczynienia krzywdy istotom obdarzonym dusz (ahinsa), a celem ycia jest wydostanie si z
koowrotu wciele. Mnisi dinijscy czsto nosz maski z gazy, by nie pokn adnego
yjtka, niekiedy zamiataj przed sob drog. Laicy dinijscy nie uprawiaj zawodw
rolniczych jako zwizanych z zadawaniem gwatu.
dinn - (arab.) w okresie przedislamskim bezosobowe bstwo. Zgodnie z tradycj
muzumask Allah stworzy d. z ognia. Cho jako istoty ogniowe lub powietrzne nie
posiadaj one ciaa, s jednak obdarzone rozumem. D. przybieraj rne postacie i mog
suy czowiekowi wypeniajc wszystkie jego rozkazy. Mog jednak take zawadn
czowiekiem i sprawi, e stanie si szalecem (madnun).
Dinnah, Mohammed Ali (1876-1948; Jinnah) - twrca Pakistanu; w pierwszej fazie
swej kariery politycznej dziaa w Partii Kongresowej. Od 1934 przewodniczcy Ligi
Muzumaskiej. W latach 1940-1947 gwny rzecznik utworzenia odrbnego pastwa
muzumaskiego w Indiach. Od 1947 pierwszy gubernator generalny Pakistanu.
ek-dam - raz-dwa, szybko.
Elphinstone, Mountstuart Lord (1779-1859) - wysoki urzdnik brytyjski w Indiach,
w latach 1819-1827 gubernator Bombaju. wietny administrator, rzecznik powszechnego
wyksztacenia, autor reformy sdownictwa indyjskiego. Pozostawi dwutomow Histori
Indii.
faluda - rodzaj podawanej na zimno zupy mlecznej, gotowanej na sodko z cienkim
makaronem, galaretk lub tapiok.
Fatiha - pierwsza Otwierajca sura Koranu. Recytuje si j przed kad modlitw i
przy wanych okazjach ycia codziennego (na pocztek dnia pracy, przy zawieraniu umowy
handlowej itp.).
faud - (z arab.) armia.
flaga Indii - zaprojektowana pierwotnie w 1919 przez Gandhiego jako flaga Partii
Kongresowej: trzy poziome pasy w kolorach szafranu (barwa ubioru ascetw indyjskich),
bieli i zieleni (barwa islamu); na pasie rodkowym koowrotek, symbol pracy. Wraz z
uzyskaniem przez Indie niepodlegoci czonkowie Kongresu zmienili koowrotek na
dharmaakr, koo porzdku kosmicznego, znak wadzy buddyjskiego cesarza Aoki (III w.
p.n.e.).
Frontier Mail - pocig popieszny z Bombaju do Pathankotu w Dammu (pokonujcy
t tras w blisko ptorej doby).
fantu - skoczony, zrujnowany, zaatwiony.
gaiwala - ten od krw; pastuch, kowboj.
Gaja - miasto w Biharze, w pobliu ktrego Budda dozna przebudzenia.
Ganapati - (sanskr.); pan zastpw epitet soniogowego boga Ganei, uwaanego
w popularnej mitologii za syna Siwy; G. przewodzi grupie pbogw towarzyszcych Siwie.
Gandharwa - w mitologii wedyjskiej istota niebiaska, str boskiego napoju
niemiertelnoci, zwizany ze Socem i wiatem dnia; gandharwowie pniejszej mitologii
to boscy muzykanci i pieniarze.
Gandhi, Feroze (1912-1960) - dziaacz lewicowy pochodzcy z zamonej rodziny
bombajskich parsw, dziennikarz i pose do parlamentu indyjskiego. Od 1942 m Indiry
Gandhi, ojciec jej synw. Od 1947 w separacji z on. Na wiele lat przed mierci przeciwnik
polityki wewntrznej Nehru.
Gandhi, Indira Prijadarini (sanskr. - zachwycajca oczy) (1917-1984) - crka
Dawaharlala i Kamali Nehru. Przewodniczca Partii Kongresowej w latach 1959-1960,
przywdczyni Partii w latach 1966-1977 i od 1978; w latach 1966-1977 penia urzd
premiera. W 1975 Sd Stanowy w Allahabadzie wydal niekorzystny dla niej wyrok w sprawie
o wykroczenia przeciwko prawu wyborczemu, anulujc tym samym jej mandat poselski,
nakazujc zoenie urzdu premiera i pozbawiajc j na sze lat prawa do ubiegania si o

urzd obieralny. W obliczu zagroenia dla przyszoci politycznej Partii Kongresowej


wystpia do prezydenta z wnioskiem o wprowadzenie w kraju stanu wyjtkowego, ktry
trwa do 1977. W tym samym roku przegraa w wyborach parlamentarnych. Po dwuletnim
okresie rzdw bloku partii opozycyjnych (Danata) odzyskaa wadz i urzd premiera
(1980). Zgina zamordowana przez sikhijskich czonkw wasnej stray przybocznej - w
odwecie za rozkaz ataku zbrojnego na opanowan przez separatystw sikhijskich Zot
wityni w Amritsarze.
Gandhi, Mohandas Karamand (1869-1948) - niekwestionowany przywdca
duchowy indyjskiego ruchu narodowowyzwoleczego, cile zwizany z Parti Kongresow.
Ideolog niestosowania przemocy w walce politycznej, wypracowa techniki
nieposuszestwa obywatelskiego i trwania przy prawdzie. Kilkakrotnie wiziony.
Uczestniczy wiele razy w prowadzonych z wadzami brytyjskimi negocjacjach w sprawie
niepodlegoci Indii. Znany na caym wiecie - dziki dramatyzmowi prowadzonych przez
siebie godwek - jako Mahatma, Wielki duchem. Zgin z rk zamachowca.
Gandhi, Radiw (ur. 1945) - pierwszy syn Indiry Gandhi. W latach 1983- -1984
generalny sekretarz, od 1984 przewodniczcy Partii Kongresowej. Po mierci Indiry Gandhi
(1984) obj urzd premiera.
Gandhi, Sandaj (1946-1980) - drugi syn Indiry Gandhi. Od 1976 czonek Komitetu
Wykonawczego Wszechindyjskiego Kongresu Modziey, w 1980 generalny sekretarz Partii
Kongresowej. Dyrektor fabryki samochodw maolitraowych Maruti. Zgin pilotujc
wasny samolot.
Ganea - (sanskr.) pan zastpw; bg mdroci wzywany przy rozpoczynaniu
wszelkich wanych czynnoci jako ten, ktry usuwa przeszkody. Syn Siwy i Parwati (Crki
Gr). Wyobraany jako tusty mczyzna z gow sonia.
Ganea aturthi - (sanskr.) wito boga Ganei obchodzone na przeomie sierpnia i
wrzenia. Szczeglnie uroczysty charakter maj obchody tego wita w Bombaju, gdzie po
adoracji glinianych podobizn boga wierni nios je w kolorowej procesji na pla aupatti i
zatapiaj w morzu.
Ganges - wita rzeka hindusw, personifikowana jako bogini Ganga.
garam masala - (hind. i pers.) ostra przyprawa korzenna, mieszanka cynamonu,
godzikw, pieprzu, kminku, kardamonu, kolendru, gaki muszkatoowej i asafetydy.
gari - wz, powz; wagon, pocig.
garibi hatao - usu ndz lub precz z ndz!; slogan wyborczy, ktrym Indira
Gandhi zapewnia sobie oszaamiajce zwycistwo w wyborach 1971.
Garuda (Garutmant) - (sanskr.) mityczny ptak, boski orze, odwieczny wrg
demonicznych Wy i wierzchowiec boga Wisznu. Wyobraany jako skrzydlaty
mczyzna z gow ptaka.
gekon - dua jaszczurka z rodziny Gekkonidae o charakterystycznym skrzekliwym
gosie.
ghat - rzeczny taras nadbrzeny, miejsce rytualnych kpieli; na jednym z ghatw w
Benaresie pali si zwoki ludzi.
Ghaty Zachodnie - acuch grski na zachodnim progu wyyny Dekaskiej w pd.zach. Indiach.
Ghaznawidzi - turecka dynastia wadajca w okresie od 962 do 1186 terytorium
obejmujcym Afganistan, wsch. Iran i dzisiejszy Pakistan (ze stolic w Ghaznie). Najwikszy
rozmach pastwo Ghaznawidw osigno za panowania Mahmuda, ktry rozpocz
podporzdkowywanie pnocnych Indii islamowi.
ghi - topione sklarowane maso, sam tuszcz bez innych skadnikw mleka, zdatny do
przechowywania w wysokich temperaturach indyjskiej pory gorcej.
Ghulam, Mohammed - polityk pakistaski; w latach 1951-1955 generalny

gubernator Pakistanu.
Gir - rezerwat leny na pwyspie Kathijawar w Gudaracie (zach. Indie).
Goa - pooona na zach. wybrzeu Indii cz terytorium zwizkowego Goa, Daman i
Diju. Od XVI w. do 1961 kolonia portugalska, przyczona do Indii po byskawicznej
operacji wojskowej.
godam - skad, magazyn.
Godse, Nathuram Winajak (1912-1949) - zabjca Gandhiego, bramin z Puny koo
Bombaju. Aktywista wielkohinduskiej partii Mahasabha i jej skrzyda paramilitarnego (RSS).
Od 1944 wydawca gazety Hindu Rasztra (Pastwo hindusw) publikujcej teksty o
wydwiku antygandhystowskim. Zaplanowa wraz z innymi fanatykami zamach na ycie
Gandhiego (ktremu przypisywa win za podzia Indii) i by jego wykonawc. Skazany na
mier i powieszony.
gramdan - (z sanskr.) dar wioski; system scalania gruntw we wsiach, w ktrych
bezrolni otrzymali mae kawaki ziemi w ramach kampanii prowadzonej przez A.W.
Bhawego. Wsie te miay by nastpnie reorganizowane w gospodarstwa spdzielcze.
Grundrisse - (niem.) przyczynki; aluzja do Grundrisse der Kritik der politischen
konomie (Przyczynek do krytyki ekonomii politycznej) Karola Marksa.
Gudarowie - grupa plemienna przybya wraz z Hunami do Indii (ok. VI w.). W pn.zach. Indiach G. zajmuj si wypasem byda i owiec.
gudarati - jzyk indoeuropejski, ktrym posuguje si ok. 40 min ludzi w stanach
Gudarat i Maharasztra w zach. Indiach.
gulab-daman - (pers. i hind.) rodzaj sodyczy o ksztacie owocu jaboni ranej
(Eugenia jambos), nasczanych najpierw masem topionym, a potem zanurzanych w sodkim
syropie.
Gulmarg - (pers. i kaszm.) ka kwiecia; zaoona przez Brytyjczykw grska
osada wypoczynkowa, (okrg Baramula ok. 2600 m n.p.m.), skd rozciga si panorama na
ca Dolin Kaszmirsk i szczyt Nanga Parbat. Urzdnicy i wojskowi brytyjscy chronili si w
G. przed skwarem niej pooonych miast. Dzi elitarny orodek wypoczynkowy przyjmujcy
goci nawet w zimie.
guln liar - ozdobne drzewo tropikalne (Poinciana regia) o duych szkaratnych
kwiatach; pochodzi z Madagaskaru.
gunda - chuligan, opryszek, najty osiek.
gur - nie rafinowany cukier z trzciny cukrowej, sprzedawany w niewielkich
gowach.
Gurkhowie - oglna nazwa tych grskich plemion w Nepalu, ktrych czonkowie
suyli od XIX w. w armii brytyjskiej. Podczas II wojny wiatowej G. odznaczyli si m.in. w
bitwie pod Monte Cassino.
guru - (sanskr.) nauczyciel, przewodnik duchowy, mistrz przekazujcy nauki o treci
religijnej; przywdca ktrej z hinduskich sekt religijnych.
guru Nanak - patrz: Nanak.
haddi-pehelwan - (hind. i pers.) zapanik (o miniach twardych) niczym ko;
ironicznie: chudzielec, chuchro.
hadis, hadith - opowie o sowach i czynach Mahometa lub jego przyjaci. Zbir h.
(opra, w IX w.) jest wanym rdem wiedzy religijno-prawnej muzumanw
wspomagajcym interpretacj tych przepisw, ktre nie zostay w Koranie jasno
sformuowane.
Hadramaut - grzysta, rzadko zaludniona kraina na pd. Pwyspu Arabskiego.
Pierwsze pastwo H. zawizao si na przeomie II i I tys. p.n.e. Od VII w. islamizacja
ludnoci. Lud wywodzcy si od Hadramauta, syna Kathena, nalecy do tzw. plemion
zaginionych, wspominany w Koranie i Starym Testamencie.

hadd - (arab.) udawa si dokd; obchodzi w koo; pielgrzymka; od czasw


Mahometa pielgrzymka do Mekki, jeden z piciu nakazw islamu. Kady muzumanin winien
odby h. przynajmniej raz w yciu.
al-Haddad ibn Jusuf - wybitny dowdca i polityk epoki Omajjadw. W latach
694-714, tj. w okresie przygotowa do wyprawy wojennej Arabw na Sindh i Multan
(dzisiejszy pd. i rd. Pakistan) gubernator Iraku. W legendach szyitw przykad czowieka
niesprawiedliwego i okrutnego.
hadi - muzumanin, ktry odby pielgrzymk do Mekki (hadd).
hakim - (arab.) lekarz stosujcy medycyn arabsk (opart na medycznych teoriach
Hipokratesa, Arystotelesa i Galena).
hakimi - (pers. z arab.) medycyna arabska.
halal - (arab.) prawowity; nadajcy si do spoycia, o zwierzciu: zabity w sposb
rytualny, przepisany przez prawo islamu (odpowiednik koszer w religii ydowskiej).
hamal - (z arab.) tragarz, sucy.
Hanif - skaniajcy si; arabskie imi mskie; okrelenie witych mw, ktrzy
jeszcze przed nastaniem islamu odwracali si od bawochwalstwa i skaniali ku
monoteizmowi, nie bdc jednak ani ydami, ani chrzecijanami.
hansa - (sanskr.) dziki gsior, abd; w hinduizmie symbol wolnego ducha.
Hanumant - mityczny wdz map z Ramajany, ktry pomg Ramie pokona demona
Rawan; jedno z popularnych bstw hinduizmu ludowego.
Hanzala ibn Safwan - przedislamski wity m zapowiadajcy koniec wiata i
ryche nadejcie proroka.
hare - (sanskr.) o Boe!; wezwanie boga, zwaszcza Wisznu.
hartal - dzie aoby; strajk poczony z zamykaniem sklepw i warsztatw.
Harun ar-Raszid (prawd. 763-809) - pity kalif z dynastii Abbasydw (od 786),
jeden z najsynniejszych wadcw muzumaskich, upamitniony w Ksidze tysica i jednej
nocy.
Hatim al-Tai - przedislamski bohater i poeta yjcy w 2 po. VI i na pocz. VII w.
Cho by chrzecijaninem, pozosta dla Arabw symbolem beduiskiej hojnoci i
gocinnoci. Znany take z Ksigi tysica i jednej nocy.
Hazratbal - meczet w rinagarze (Kaszmir), gdzie przechowuje si wos Mahometa.
Kradzie witej relikwii muzumanw (27 grudnia 1963) wywoaa dugotrwae napicie i
zamieszki w Kaszmirze i Pakistanie.
he Ram - (z sanskr.) o Ramo!; o Boe!
hidra - (arab.) ucieczka Mahometa przed mekkansk opozycj do Medyny (dawniej:
Jasrib). Sowo to tumaczy si powszechnie jako ucieczka, w rzeczywistoci znaczy ono
wywdrowanie; zerwanie zwizkw plemiennych, rodowych lub rodzinnych i nawizanie
nowych. Miasto Jasrib, ktre przyjo Proroka, otrzymao pniej nazw Madinat an-Nabi
(Miasto Proroka), w skrcie Medyna. Data wywdrowania przypada na 16 lipca 622 r.
Przyjmuje si niekiedy take daty 25 czerwca lub 24 wrzenia. Od h. zaczyna si
muzumaska rachuba czasu; pocztek roku pierwszego h. liczy si od pocztku roku, w
ktrym nastpia.
hindusi - hinduici, wyznawcy hinduizmu.
Hindusi - obywatele Indii.
Hira - gra nie opodal Mekki, na ktrej archanio Dibril (Gabriel) powiadomi
Mahometa o roli Proroka, powierzonej mu przez Boga, i nakaza mu wypowiedzie sowa
pierwszych wierszy Koranu.
Holi - indyjskie wito wiosny (za pnych Mogow obchodzone take na dworze
cesarskim). H. przypada na peni ksiyca poprzedzajc rwnonoc wiosenn, a jego
uczestnicy posypuj si kolorowymi proszkami i polewaj wod.

Humajun (1508-1556) - drugi cesarz z dynastii Mogow, syn i nastpca Babara;


sprawowa rzdy w latach 1530-1539. Po pitnastoletnim wygnaniu w Iranie odzyska wadz
nad Pendabem i Delhi w r. 1555.
Ibn Sina Abu Ali al-Husajn (prawd. 980-1037; Avicenna) - arabski filozof, lekarz,
naturalista, poeta i polityk. Wywodzi si z perskiej rodziny z Tadykistanu. Usiowa godzi
islam z filozofi greck przez alegoryczn interpretacj nauk religijnych. Jego Kanonu
medycyny (Ka-nun fi tibb) uywano do XVIII w. jako podstawowego podrcznika w naukach
medycznych.
Id al-Fitr - wito zakoczenia postnego miesica (ramadanu).
Ikbal, Muhammad (1873-1938; Iqbal) - indyjski poeta, myliciel i dzia - cz
polityczny, piszcy w jz. perskim, urdu i angielskim. Jako przedstawiciel tendencji
muzumaskich w kulturze indyjskiej zwraca si w swych utworach do muzumanw na
caym Wschodzie. Od 1930 rzecznik samodzielnoci Pakistanu. Uwaany za narodowego
poet Pakistanu.
ikka - lekki jednokonny powz.
Illijun - nazwa sidmego z muzumaskich niebios, nad ktrym znajduje si tron
Allaha; miejsce w sidmym niebie, do ktrego docieraj dusze wiernych i gdzie wyoone s
ksigi z zapisem ludzkich uczynkw.
Iltutmisz, Szams ud-din - sutan z delhijskiej dynastii tureckich krlwniewolnikw. Wadca Delhi w latach 1211-1236; panowa nad wielkimi obszarami Niziny
Hindustariskiej, rodkowych Indii i doliny Indusu. Budowniczy wiey Kutb Minar w Delhi.
Po jego mierci wadz sprawowaa jego crka, Razijja Sutana.
Indra - jedno z gwnych bstw indo-iraskich; wedyjski bg wiatru, burzy i wojny.
Jako gromodzierca I. pokona smoka, ktry zatrzyma niebiaskie wody. W hinduizmie I.
peni rol krla mniejszych bogw i stra wschodniej strony wiata. Wyobraany jako
czwororki mczyzna z oczyma na caym ciele.
Indyjski Kongres Narodowy (Partia Kongresowa, Kongres) - zaoona 27 grudnia
1885 w Bombaju najstarsza partia polityczna Indii. Pierwotnie organizacja lojalistyczna. Na
przeomie XIX i XX w. platforma walki Hindusw przeciwko wadzom kolonialnym. Od
1920 pod wpywem Gandhiego i jego doktryny niezadawania gwatu. W latach
midzywojennych Kongres przeksztaci si w parti masow, ktrej program polityczny
zawiera (od 1929) postulat niezawisoci Indii. W 1942 Kongres zosta zdelegalizowany, a
jego przywdcy (Gandhi, Nehru) aresztowani. Od 1947 Kongres jest gwn si polityczn
wolnych Indii. W wyborach 1977 straci na dwa lata pozycj partii rzdzcej. Od 1978, po
rozamie dokonanym przez Indir Gandhi, ugrupowanie partyjne opowiadajce si za jej
przywdztwem przyjo nazw IKN (Indira) i stao si od 1980 parti rzdzc.
Inszallah - (arab.) jeli Bg sobie yczy, zgodnie z wol Boga.
Isa - Jezus Chrystus, podug islamu jeden z piciu najwikszych prorokw,
poprzednikw Mahometa.
Iskandar Wielki (Iskandar Szah) - miana, ktrymi na Wschodzie obdarzono
Aleksandra Macedoskiego (356-323 p.n.e.). W 327 p.n.e. Aleksander wyruszy z Baktrii na
wschd, przekroczy Indus i wtargn do Pendabu.
Ismail (Izmael) - wedug tradycji muzumaskiej praojciec beduiriskich plemion
pnocnoarabskich, kilkakrotnie wspominany w Koranie.
ismailici, izmailici - siedmowcy; nieortodoksyjny odam szyickiego islamu uznajcy
lini siedmiu potomkw Alego - imamw. Podug i. sidmym imamem mia by nie Musa alKazim, lecz jego brat Ismail. Ruch i. odegra du rol w rozwoju historycznym krajw
muzumaskich, szczeglnie w pnocnej Afryce (dynastia Fatymidw w Egipcie, X-XII w.) i
w Indiach.
itr - wonny olejek do wyrobu perfum.

jar, jara - przyjaciel; czonek gangu; take potoczny zwrot: mj drogi, przyjacielu.
Jay Silverheels - aktor indyjski obsadzony w popularnym filmie amerykaskim
Samotny jedziec u boku Claytona Moorea w roli gwnej.
Je Akawani hai - tu gos z eteru (tu mwi radio); poniewa w jzyku uboszych
warstw ludnoci sowo aka znaczy niebo, niebiosa, zoenie akawani (radio) rozumie si
w Indiach powszechnie jako gos z niebios.
Kaaba - (arab.) szecian; najbardziej czczone sanktuarium islamu pooone na
dziedzicu wielkiego meczetu w Mekce, cel dorocznych pielgrzymek muzumanw.
kabaddi - popularna gra zespoowa chopcw i mczyzn w pn. i rd. Indiach i
Pakistanie, kombinacja Czarnego Luda i zapasw.
kaa - surowy, niegotowany; okrelenie k. uyte w stosunku do domu wskazuje, e
zbudowano go z nietrwaych materiaw, na og z blokw gliny wymieszanej ze som i
suszonych na socu. Dla wygadzenia i ostatecznego utrwalenia cian i podg takich domw
uywa si w Indiach powszechnie zaprawy z rzadkiej gliny zmieszanej z krowim nawozem i
moczem.
Kaid-i-Azam - (pers. i arab.) wielki wdz; przydomek Mohammeda Alego
Dinnaha, twrcy Pakistanu.
Kajlasa - (sanskr.) mityczna biaa gra w Himalajach, siedziba Siwy i Par-wati.
Kali - (sanskr.) czarna; w hinduizmie grona posta Durgi, maonki Siwy. Kultowi
K., najprawdopodobniej zwizanemu z aborygenalnymi kultami bogini-matki, towarzyszyy
jeszcze w XIX w. krwawe ofiary z ludzi i zwierzt, dzi jedynie ofiary zwierzce.
Wyobraana jako czarna kobieta o wstrtnej twarzy z naszyjnikiem z gw ludzkich na
piersiach, trzymajca w dziesiciu rkach rnorakie bronie i akcesoria ofiarne. Uosobienie
niszczcej siy pierwiastka kobiecego i materii. Kult K. jest szczeglnie rozpowszechniony w
Bengalu.
Kalidasa - (sanskr.) niewolnik Kali; najwybitniejszy poeta i dramaturg sanskrycki,
yjcy ok IV-V w., rezydent dworski w paacu Guptw. Autor synnej akuntali, dramatu
szczeglnie cenionego przez Goethego.
kalif - (arab.) nastpca; wiecki i duchowny przywdca muzumaski uwaany za
nastpc Mahometa; szyici przypisywali k. jedynie wadz wieck, duchown za - imamom.
kalijuga - (sanskr.) elazny wiek w tradycyjnej indyjskiej rachubie czasu, ostatnia z
czterech epok tzw. mahajugi - wielkiego eonu, liczcego 4320000 lat ludzkich i 12000 lat
bogw. K. rwna jest jednej dziesitej czci wielkiego eonu i miaa si rozpocz 18
lutego 3102 r. p.n.e. wraz z zakoczeniem wielkiej wojny Mahabharaty.
kamiz - (z arab.) koszula; patrz: salwar-kamiz.
kanaryjski jzyk (kannada) - jeden z czterech gwnych jzykw drawidyjskich,
uywany przez ok. 32 mln ludzi w indyjskich stanach Karnataka, Andhra, Maharasztra i
Tamilnadu.
Karamsthan - (z sanskr.) w astrologii indyjskiej dziesity, zowieszczy dom w krgu
horoskopu.
karawanseraj - dom zajezdny, miejsce postoju nocnego karawany.
Karna - legendarna posta z Uahabharaty. Syn Soca i Kunti, matki trzech
pierwszych spord piciu braci Pandaww. Matka ukrya jego narodziny i pozostawia
wasnemu losowi w skrzyni, ktr pucia z biegiem rzeki. Cho K. by Pandaw, wzi udzia
w wojnie jako sprzymierzeniec Durjodhany, wodza Kauraww. Wzr mstwa i niezachwianej
prawoci.
kasaundi - rodzaj pikli, marynat owocowych lub warzywnych sporzdzanych na
oleju.
Kajapa - jeden z mitycznych wieszczw (riszi), natchnionych twrcw hymnw
wedyjskich; boski mdrzec, ktremu mitologia indyjska przypisuje udzia w tworzeniu wiata

- K. (w), syn Brahmy i maonek 13 crek Dakszy, jest ojcem bogw, demonw,
gandharww, Wy, Ptakw i rnych rodzajw zwierzt.
Katarzyna Braganza (1638-1705) - ksiniczka portugalska, crka krla Portugalii,
Jana IV. Dziki jej maestwu z Karolem II, krlem Anglii, w 1662 Anglikom udao si
uzyska Bombaj, ktry sta si gwnym centrum ekspansji brytyjskiej w Indiach.
Kaurawowie - czarni bohaterowie Mahabharaty; stu synw lepego krla
Dhritarasztry, ktrzy pod przywdztwem Durjodhany walczyli z Pan-dawami o hegemoni
nad pnocnymi Indiami. Oba rody wywodziy si od jednego mitycznego przodka - Kuru.
kelimskie dywany - dywany tkane technik gobelinow, kilimy.
Kent, Clark - alter ego Supermana, postaci z komiksw amerykaskich, bardzo
popularnych w Indiach.
khiri - ry gotowany z soczewic; przenonie: groch z kapust.
kif - (z arab.) rozkosz, bogostan; stan upojenia po zayciu haszyszu czy opium; kraina
Kif to wschodni odpowiednik Schlaraffenlandu.
Kolahoi - lodowiec (ok. 5400 m n.p.m.) opodal Pahalgam w Kaszmirze.
Koli - nazwa jednej z aborygenalnych grup plemiennych rozprzestrzenionej w okresie
inwazji Ariw (XV-XII w. p.n.e.) na wielkich obszarach pn. i rd. Indii. Dzi resztki Kolich
zamieszkuj niewielkie enklawy w rd. i zach. Indiach, take w okolicy Bombaju, ktry - jak
si zdaje - ley na ich dawnym terytorium plemiennym.
Komisja ds. Reorganizacji Stanw - powoana przez rzd indyjski pod koniec 1953
trjosobowa komisja do rozpatrzenia spraw zwizanych z podziaem na stany. W
padzierniku 1955 przedstawia propozycj nowej struktury administracyjnej pastwa, wg
ktrej granice stanw miay by wyznaczone w oparciu o kryteria etniczne i jzykowe. Stan
Bombaj mia pozosta dwujzyczny (marathi i gudarati). Raport komisji rozpta zamieszki i
niepokoje. W 1956 ustawa o podziale administracyjnym zostaa z pewnymi zmianami
wprowadzona w ycie. Podzia stanu Bombaj na Maharasztr i Gudarat nastpi w 1960.
Komunistyczny Partia Indii - zaoona w 1925, wiatach 1934-1942 dziaaa w
podziemiu. Po wyborach 1957 druga pod wzgldem liczebnoci i wpyww partia indyjska.
W latach 1957-1959 partia rzdzca w stanie Kerala. Wskutek walk frakcyjnych na tle
wsppracy z Parti Kongresow z KPI wyodrbnia si w 1964 prochiriska KPI
(Marksistowska). KPI udziela od pocztku lat 70-tych poparcia rzdzcej Partii Kongresowej.
Kongres - patrz: Indyjski Kongres Narodowy.
Koran (al-Kuran) - (arab.) recytacja, czytanie; wita ksiga wyznawcw islamu;
zbir uoonych w jz. arabskim tekstw o charakterze gwnie religijno-prawnym, opartych
na wypowiedziach wygoszonych przez Proroka Mahometa w Mekce i Medynie. K. ma 114
wierszowanych rozdziaw (sury). Ok. 650 teksty K. kanonizowano i uoono w jedn ksig,
ktrej zawarto pozostaje od VIII w. niezmienna. Cytaty z K. w tekcie wedug przekadu
Jzefa Bielawskiego (PIW, Warszawa 1986).
korma - (z tur.) miso duszone w jogurcie, podawane w sosie makowo-kokosowym;
ostro przyprawione pieczone miso.
Krisznammaari, T.T. - do 1958 minister finansw w rzdzie Nehru; ustpi z urzdu
czujc si odpowiedzialny za skandal korupcyjny; ponownie w rzdzie w latach 1963-1965.
Zwolennik rozbudowy sektora pastwowego.
krorpati - (z sanskr.) pan dziesiciu milionw; milioner.
Krlewskie rdo (Czaszma Szahi) - najmniejszy z ogrodw mogolskich w
Kaszmirze, ok. 9 km od rinagaru, zaplanowany przez Dahangira i ukoczony przez jego
syna Szahdahana (XVII w.); woda z tego rda synie z wasnoci leczniczych.
Kryszna - (sanskr.) czarny; jedno, z najpopularniejszych bstw hinduizmu,
uwaane za sme wcielenie boga Wisznu. Pierwotnie bstwo pasterskiego plemienia
Jadaww. Wyobraany najczciej jako mody, niebieskoskry mczyzna grajcy na flecie.

W VI ksidze Mahabharaty (Bhagawadgita) K. jest krlem Jadaww sprzymierzonym z


Pandawami i przekazuje Ardunie wiedz o boskoci porzdku spoecznego i kosmicznego.
Kuch Nahin Rani - wadczyni Ksistwa Nic; ksiniczka bez ziemi.
kulfi - (z pers.) indyjskie lody z dodatkiem szafranu i orzechw.
kundalini - (sanskr.) moc wowa drzemica u ludzi nie inicjowanych u podstawy
krgosupa; przebudzona nadaje joginom nadludzk si i wiedz.
Kurowie - w. Kuru-Paalowie, plemi okresu postwedyjskiego wadajce obszarami
u rodkowego biegu Gangesu i Jamuny. Mahabharata przedstawia spr midzy dwiema
liniami wadcw tego plemienia (Pandawowie i Kaurawowie).
Kurukszetra - (sanskr.) pole Kurw; historyczna rwnina w pobliu Delhi (w
stanie Harijana), miejsce, w ktrym miaa si rozegra osiemnastodniowa bitwa krlw Indii
sprzymierzonych z Pandawami i Kaurawami.
Kutb Minar - (arab.) wysoka wiea, wiea biegunowa; 73-metrowa wiea
zwycistwa w pd. Delhi. Jej budow mia rozpocz Kutb ud-Din Aibak, pierwszy sutan z
wadajcej od XII w. w Delhi dynastii krlw-niewolnikw. Zakoczy j w XIII w. jego zi
Iltutmisz.
laddu - rodzaj sodyczy indyjskich; kulki z mki z grochu woskiego przygotowywane
z dodatkiem cukru i topionego masa, posypywane niekiedy wirkami kokosowymi; 1.
ofiarowuje si czsto bstwom w wityniach, zwaszcza Ganei.
lajla - (arab.) noc, wieczr.
Lajla i Madnun - para romantycznych kochankw w cyklu ludowych opowieci i
poematw arabskich, symbol mioci idealnej. Madnun (dos. szalony z mioci) to
przydomek arabskiego poety z VII w., Kaisa ibn al-Mulauwaha, ktry mia umrze z mioci
do piknej Lajli.
Lakhnau - stolica indyjskiego stanu Uttar Prade, ponad milion mieszkacw. Miasto
znane m.in. z wysoko rozwinitego rzemiosa artystycznego (tkaniny, hafty). Za czasw
Wielkich Mogow siedziba cesarzy i arystokracji muzumaskiej, okresowo stolica Indii.
Akcent z L. wiadczy o dobrym pochodzeniu.
Lakszmi Bai (1835-1858) - narodowa bohaterka Indii, ksina i regentka pastewka
Dhansi (obecnie w stanie Madhja Prade), anektowanego w 1854 przez Brytyjczykw. W
1857 L.B. przyczya si do powstania sipajw i dowodzia samodzielnie w wielu bitwach z
Brytyjczykami. Zgina w walce przy obronie fortecy w Gwalijorze.
lala - 1) potocznie: kupiec, handlarz; 2) kocha, pieszczoszek, kochanie, sowo
uywane czstokro w kontekcie zwizkw homoseksualnych.
lassi - napj orzewiajcy przyrzdzany z jogurtu mieszanego energicznie z lodem i
szczypt soli.
lathi - kij, okuty elazem kij bambusowy; bambusowa paka policyjna.
Lifafa Das - nazwisko mwice. Lifafa (pers.) znaczy opakowanie, koperta i
rwnoczenie pozota, faszywy blask, zewntrzny pozr. Das (hindi) to niewolnik, suga.
Nazwisko znaczy wic Niewolnik Zewntrznego Pozoru czy Suga Pozoty.
Liga Awami (Liga Ludowa) - partia centrolewicowa w Bangladeszu; zaoona w
1949 w wczesnym Wsch. Pakistanie i grupujca dziaaczy nastawionych opozycyjnie wobec
polityki rzdzcej Ligi Muzumaskiej w kwestii bengalskiej. W latach 1958-1962 iw 1971
zdelegalizowana; w 1970 zwyciya pod przewodnictwem Mudibura Rahmana w wyborach
oglnopakistaskich. Po powstaniu pastwa Bangladesz (1971) partia rzdzca.
Liga Muzumaska - pakistaska partia polityczna; zaoona w 1906 jako Indyjska
Liga Muzumaska dla obrony praw muzumanw indyjskich. Od 1940 prowadzia walk o
zaoenie niezalenego pastwa islamskiego w Indiach. Gwnymi jej przedstawicielami w
tym okresie byli M.A.Dinnah i Lijakat Ali Chan. Po podziale Indii i powstaniu Pakistanu
gwna partia polityczna, w latach 1947-1954 i 1962-1969 partia rzdzca. W okresie kryzysu

wywoanego oderwaniem si Pakistanu Wschodniego (Bangladesz) rozpada si na trzy


partie.
Lijakat, Ali Chan (1895-1951; Liauat Ali Khan) - prawnik, wybitny polityk
indyjski i pakistaski; od 1923 czonek Ligi Muzumaskiej, w latach 1936-1947 sekretarz
generalny, a od 1950 jej przewodniczcy. Bliski wsppracownik M.A.Dinnaha. W okresie
II wojny wiatowej wpywowy rzecznik idei niezalenego Pakistanu. Pierwszy premier
Pakistanu, zamordowany przez przeciwnikw reform politycznych i wieckiego pastwa.
Linga (Lingam) - (sanskr.) symbol boga Siwy, falliczny symbol podnoci i twrczej
energii pierwiastka mskiego.
Lok Sabha - Izba Ludowa, nisza izba parlamentu indyjskiego; liczy 542 posw
wyanianych w wyborach bezporednich. Rzd odpowiedzialny jest jedynie przed L.S., ktra
peni waciw rol ciaa ustawodawczego. Izba Stanw (Radja Sabha) jest reprezentacj
jednostek terytorialnych pastwa.
lu - silny, gorcy wiatr wiejcy codziennie w porze gorcej (maj-czerwiec) z pustyni
Thar w Radasthanie.
Ludowa Partia Pakistanu - pakistaska partia polityczna o charakterze
socjaldemokratycznym; zaoona w 1967 przez Zulfikara Alego Bhutto, u wadzy w latach
1971-1977.
lungi - (z pers.) pat materii bawenianej zawizywany wok bioder, na o-g na goe
ciao, noszony przez mczyzn w pd. Indiach w porze gorcej.
Lutyens, Edward Landseer Sir (1869-1944) - synny architekt angielski, wsawi si
zwaszcza zaprojektowaniem nowej stolicy Indii Brytyjskich (budowa w latach 1920-1930),
New Delhi, zwanego miastem Lutyensa. Projekt siedziby wicekrla i kompleksu budynkw
rzdowych zawiera elementy przejte z tradycyjnej architektury indyjskiej.
Maha Gudarat Pariszad - (sanskr.) Rada Wielkiego Gudaratu; zwizek
nacjonalistw gudarackich, aktywny zwaszcza w okresie zamieszek na tle jzykowym w
Bombaju (1955-1960).
mahaguru - (sanskr.) wielki guru.
mahajuga - wielki eon, 4320000 lat ludzkich i 12000 lat bogw; jedna tysiczna
kalpy, czyli dnia Brahmy.
Mahalakszmi - w hinduizmie Wielka Bogini Transcendentalnego Losu, zawierajca
w sobie cechy wszystkich bogw i uosabiajca moc (akti) boga Wisznu.
maharasztri - jeden ze rednio-indoaryjskich jzykw literackich, ktrym
posugiwano si w I tys. n.e. na obszarze pn.-zach. Dekanu; bezporedni przodek jzyka
marathi.
mahasir - dua indyjska ryba sodkowodna, brzana (Barbus mosul) z rodziny
karpiowatych.
mahatma - (sanskr.) ten, kto posiada wielkiego ducha, wielki duchem; tytu
nadawany w Indiach wielkim ascetom, mistykom i filozofom; przydomek nadany Gandhiemu
w 1913 przez Rabindranatha Tagorea.
Mahisza - w mitologii indyjskiej demon, ktry tak wzrs w potg, e wypdzi
bogw z nieba. Ze skoncentrowanych mocy bogw zrodzia si straszliwa bogini Durga, ktra
podja walk z wci zmieniajcym swe postaci demonem. Gdy przybra form czarnego
bawou (sanskr. mahisza), zabia go.
Mahmud z Ghazny (971-1030) - najwybitniejszy wadca z tureckiej dynastii
Ghaznawidw, sutan Afganistanu i wsch. czci Iranu. W 17 upieczych wyprawach
spustoszy pn. Indie, podporzdkowa sobie Pendab, Multan i Sindh.
Mahomet (ok. 570-632; Muhammad ibn Abd Allah) - zaoyciel i pierwszy
organizator islamu, religii uniwersalistycznej, u ktrej podstaw le arabskie tradycje religijne
i niektre elementy monoteizmu ydowsko-chrzecijariskiego. Pochodzi z plemienia

Kurajszytw, wzbogaci si na handlu. Ok. 40 roku ycia zacz gosi tre swych objawie zawartych pniej w Koranie. Wobec niechci oligarchii kupieckiej do spoecznych treci
jego nauki zmuszony by odej z Mekki (622, hidra) do Medyny, gdzie zaoy religijnopolityczn organizacj kierujc si zasadami islamu. Podporzdkowa sobie plemiona
beduiriskie i w 630 wrci triumfalnie do Mekki. Doprowadzi do zjednoczenia plemion
arabskich. Grb Proroka w Medynie jest miejscem pielgrzymek.
maja - (sanskr.) w rnych kierunkach hinduizmu i buddyzmu podstawowa kategoria
religijno-filozoficzna; sia przypisywana bogu-stwrcy, potga magiczna, magia, uuda; take:
nierzeczywisto wiata materialnego, jego zmienno - jako odbicie jedynie rzeczywistego i
niezmiennego Brahmana.
majdan - (z arab.) plac, miejsce zgromadze i przegldu wojsk.
malajalam - jeden z czterech gwnych jzykw drawidyjskich, uywany przez ok.
30 mln ludzi, przede wszystkim w stanie Kerala.
mali - ogrodnik.
mamu - wuj, wujaszek.
man - indyjska miara wagi, ok. 40 kg.
Manekszaw, Sam (Manekshaw) - genera, jeden z dowdcw indyjskich w wojnie
indyjsko-pakistariskiej z 1971.
marathi - jzyk indoeuropejski, ktrym posuguje si ok. 57 min mieszkacw
zachodnioindyjskiego stanu Maharasztra.
Marathowie - jedna z gwnych grup etnicznych Indii, mieszkacy indyjskiego stanu
Maharasztra. W XVII w. konfederacja pastw marackich przeciwstawia si pod wodz
Siwadiego potdze Mogow i zagrozia istnieniu ich imperium. Na pocz. XIX w. M.
ponieli klsk w wojnie z Brytyjczykami. Imi Marathw budzio przez kilka wiekw strach
na caej Nizinie Hindustariskiej i w Dekanie.
Markandeja - w mitologii indyjskiej jeden z legendarnych mdrcw (riszi); mia by
gorliwym czcicielem Siwy. Podug jednej z legend M. uratowa si przed potopem wchodzc
do ust Wisznu lecego jako dziecko na liciu banijanu i odkry we wntrzu boga cay
wszechwiat.
Maslama - wspczesny Mahometowi prorok z plemienia Banu Hanifa, ktry naucza
w imieniu Boga Miosiernego (arab. rahman).
maulana - (arab.) tytu znawcy prawa muzumaskiego; znawca Koranu i jzyka
arabskiego.
maulawi, maulwi - (arab.) znawca prawa muzumaskiego, nauczyciel jzyka
arabskiego i Koranu.
mausi - siostra matki; mateczka.
meczet pitkowy (dama masdid) - meczet, w ktrym odbywaj si co pitek
wielkie zgromadzenia wiernych; Wielki Meczet (z arab.). Delhijski m.p. powsta za
panowania Szahdahana w XVII w. i jest najwikszy w Indiach.
mela - wielkie zgromadzenie ludzi o charakterze religijnym lub handlowym, doroczny
targ.
menhdi - rolina henny (Lawsonia alba); ceremonia zdobienia henn rk i stp
oblubienicy.
Menon, Wongalil Krisznan Kriszna (1896-1974) - polityk indyjski, minister obrony
w rzdzie Nehru.
Minakszi - (sanskr.) rybiooka; bogini z panteonu iwaickiego zwizana z kultem
podnoci, ubstwiona crka krla Pandjw z Madurai uwaana w pd. Indiach za inkarnacj
Parwati, maonki Siwy. Wg mitu M. miaa od urodzenia trzy piersi i odznaczaa si rybi
woni. Po spotkaniu M. z Siw, w ktrym rozpoznaa swego boskiego maonka, oba te
nienaturalne znaki zaniky.

minaret - (z arab.) wiea przy meczecie, skd muezzin wzywa wiernych na modlitw.
Mirza, Iskandar (1899-1971) - polityk pakistaski; w 1955 gubernator generalny
Pakistanu, w latach 1956-1958 pierwszy prezydent.
Misja Rzdowa - wysana w marcu 1946 do New Delhi przez rzd angielski dla
rozwizania problemu indyjskiego. W skad misji wchodzili: minister do spraw Indii lord
Pethick-Lawrence, minister handlu Cripps i pierwszy Lord Admiralicji Alexander. Po
zbadaniu przedoonych im propozycji czonkowie misji odrzucili plany rozdrobnienia Indii
(niektre ugrupowania prawicowe day ustanowienia w Indiach piciu dominiw, a partia
komunistyczna czternastu niezalenych pastw) i przedstawili 16 maja plan utworzenia Unii
Indyjskiej, federacji zgrupowanych w trzech wielkich blokach dotychczasowych prowincji
Indii Brytyjskich i pastw ksicych. Cho i Liga Muzumaska, i Kongres zaakceptoway
pocztkowo plan, niejasny stosunek Kongresu do roli i skadu Zgromadzenia
Konstytucyjnego i gwarancji dla mniejszoci religijnych wywoa w Lidze kryzys zaufania i
doprowadzi do zerwania ju osignitego porozumienia.
Mira, L.N. - minister kolejnictwa w rzdzie Indiry Gandhi; zgin w zamachu w
1975.
Mogow Wielkich Imperium - pastwo stworzone przez dynasti Timurydw
panujc w Indiach od 1526 do 1857. Zaoycielem imperium by Babar, ktry w bitwie pod
Panipatem (1526) rozgromi siy Sutanatu Delhijskiego. Za nastpcw Babara - Humajuna,
Akbara Wielkiego, Dahangira i Szahdahana - nastpi rozkwit pastwa, powsta te
charakterystyczny typ kultury, czcy harmonijnie pierwiastki muzumaskie z indyjskimi.
Szczyt potgi imperium osigno za panowania cesarza Aurangzeba. Po jego mierci (1707)
zaczo si rozpada na zwalczajce si wzajemnie nietrwae pastwa. Od 1803 cesarze
otrzymywali rent od Kompanii Wschodnioindyjskiej. Ostatni Mogo, cesarz Bahadurszah II,
zosta zdetronizowany przez Brytyjczykw po klsce powstania sipajw (1858).
mohalla - (z arab.) dzielnica, blok domw; ssiedztwo.
Moplowie, Mapillowie - muzumascy rolnicy i rybacy zamieszkujcy niewielk
enklaw na Wybrzeu Malabarskim w Kerali; potomkowie wczesnej migracji muzumaskiej
z Pwyspu Arabskiego.
Mountbatten, Edwina - ona Earla Mountbattena. Kiedy pierwszego dnia po
przyjedzie do Indii poprosia sub o resztki dla swych dwch terierw walijskich, po
pgodzinie wniesiono srebrne tace z porcelanowymi pmiskami, a na nich porcje
pieczonych piersi kurzych. Zdumiona wicekrlowa, ktra od dawna nie widziaa w Anglii
takiego jedzenia, zamkna si w azience i sama zjada te kski.
Mountbatten, Louis Earl (1900-1979) - brytyjski admira i polityk spokrewniony z
bryt. rodzin panujc. W latach 1943-1946 naczelny dowdca wojsk sojuszniczych w Azji
Poudniowo-Wschodniej. Ostatni wicekrl Indii (1947). Od sierpnia 1947 do marca 1948
generalny gubernator. Autor planu przewidujcego podzia Indii na dwa pastwa, Indie i
Pakistan. Zgodnie z planem Mountbattena granice nowych pastw miay przecina Pendab i
Bengal. Na 73 dni przed przekazaniem wadzy M. kaza wydrukowa kalendarz cienny ze
zrywanymi kartkami, ktry wywieszono we wszystkich urzdach Delhi. Codziennie
pokazywa on w duym czerwonym kwadracie liczb dni pozostaych do dnia 15 sierpnia
1947, dnia niepodlegoci Indii. M. zgin w zamachu, zamordowany przez irlandzkich
ekstremistw.
Mubarak - (arab.) bogosawiony; muzumaskie imi wasne.
mudahed - (arab.) wysiek, walka (w obronie wiary).
muezzin - (arab.) niszy funkcjonariusz meczetu pitkowego, opacany z funduszw
na utrzymanie wityni. piewem specjalnej formuy z wiey meczetu (minaret) m. wzywa
wiernych przed kad z piciu dziennych modlitw, by dopenili obowizku religijnego.
mufti - (z anglo-ind. slangu wojsk.) ubranie cywilne noszone przez wojskowych po

subie.
Muhammad bin Kasim (VIII w.) - jeden z najsynniejszych wodzw arabskich. W
711 dowodzi jako siedemnastoletni modzieniec wypraw wojsk arabskich z Iraku do Indii;
w latach 712-715 podbi Sindh, Beludystan i delt rzeki Indus i dotar ze swymi wojskami a
do Himalajw.
Muhammad Ghori (1173-1206) - sutan afgaski, ktry obj wadz w Ghaznie po
wyganiciu dynastii Ghaznawidw. Po wielokrotnych najazdach podbi cae pn. Indie
pomimo oporu stawianego przez skonfederowanych krlw indyjskich. Pastwo stworzone
przez M.Gh. w Indiach stao si zalkiem Sutanatu Delhijskiego, jego nastpcy za dali
pocztek tzw. Dynastii Niewolniczej (pierwszy sutan Delhi, Kutb ud-Din Ajbak, by
niewolnikiem M.Gh.).
Muhammad Tughlak - sutan delhijski, wada w latach 1325-1351. Cay okres
swych rzdw powici prbom konsolidacji Sutanatu Delhijskiego i uporzdkowania
administracji. Przenis na siedem lat stolic z Delhi do Daulatabadu. W oczach swoich
wspczesnych by okrutni-kiem i despot.
Mukti Bahini - (sanskr.) Oddziay Wyzwolecze; oddziay partyzanckie walczce
od marca 1971 o niezaleno Pakistanu Wschodniego (Bangladesz). W kocowej fazie
wojny, gdy liczebno ich wynosia ok. 50 tys., wsppracoway z wojskami indyjskimi.
Wok M.B. zawizay si regularne bengalskie Wojska Wyzwolecze (Mukti Faud).
mua - (z arab.) patron, obroca; u szyitw tytu duchownego najniszego stopnia,
u sunnitw honorowy tytu uczonych i cudotwrcw.
mumani - ciotka, wujenka.
Mumbadewi - bogini Mumba, czczona przez plemiona aborygenalne zamieszkujce
niegdy obszar dzisiejszego Bombaju, obecnie uwaana za wcielenie maonki Siwy. W
jzyku marathi Bombaj nazywa si Mumbai, co wskazuje, e miasto wzio sw nazw od
Mumby.
Mumtaz - synna z urody druga ona cesarza mogolskiego Szahdahana (od 1612).
W. imi Ardumand-banu Begam; zwana rwnie Mumtaz Mahal (Wyniosa z Paacu),
Mumtaz ul-Zamani (Wybranka Czasw) i Tad Mahal (Korona Paacu) (pers.-arab.).
Urodzia cesarzowi czternacioro dzieci, z ktrych przeyo jedynie czterech synw i dwie
crki. Umara w poogu w wieku 38 lat (1631). Zrozpaczony m wystawi dla uczczenia jej
pamici synne mauzoleum - Tad Mahal w Agrze.
Musa - arabskie imi mskie, odpowiednik imienia Mojesz (ktrego islam rwnie
uznaje za jednego z prorokw).
Musajlima - patrz: Maslama.
nabab, nawab - (arab.) namiestnik prowincji w imperium Mogow w Indiach;
bogacz; take: Europejczyk wzbogacony w Indiach.
Nadir - (arab.) niezwyky, cudowny; imi mskie. Wystpujce w tekcie imi
Nadir Chan moe by odczytywane take inaczej, przez odniesienie do sowa nadir (z arab.
nazir), ktre znaczy tyle co punkt przeciwlegy zenitowi. Nadir Chan byby wic Panem
Nadiru, Panem Dolnego wiata. Rwnie Na Dir - zbitka sylab uywanych do wyliczania
taktu w tacu indyjskim.
Naga, Nagarad - (sanskr.) bstwo wowe; kobra krlewska.
Nagowie - zbiorcza nazwa okoo 20 plemion tybeto-birmaskich zamieszkujcych
stany Nagaland i Manipur w pn.-wsch. Indiach. Jeszcze do poowy naszego wieku N.
hodowali zwyczajowi rytualnych polowa na wrogw i kolekcjonowania ich czaszek.
Mianem N. stara literatura indyjska oznaczaa wiele plemion aborygenalnych, ktre przed
nadejciem Ariw zamieszkiway prawie cae pn. Indie i cz Dekanu i posugiway si
prawdopodobnie jzykami z rodziny austroazjatyckiej.
nagowie - w hinduizmie poboskie istoty o ludzkich gowach i wowych ciaach,

czczone jako duchy opiekucze wsi.


nakku - dugonosy; przen.: wcibski, ciekawy.
naksalici - czonkowie pro-maoistowskiego, ekstremistycznego ugrupowania
politycznego dziaajcego w pn.-wsch. Indiach na przeomie lat 60-tych i 70-tych;
organizatorzy powstania chopskiego w rejonie Naksalbari w Bengalu (1967-1968). W
miastach, szczeglnie w Kalkucie, n. stosowali metody partyzantki miejskiej (zabjstwa,
zamachy bombowe w miejscach publicznych) doprowadzajc w latach 1968-1971 do
cakowitego zaamania si porzdku publicznego. W 1975, po wprowadzeniu stanu
wyjtkowego, ugrupowanie n. zostao zdelegalizowane.
namaskar - (sanskr.) ukon; formua pozdrowienia wrd hindusw.
Nambudiripad E.M.S. - polityk indyjski z keralskiego rodu-klanu Nambudirich;
1957-1959 premier rzdu stan. w Kerali; przywdca frakcji rozamowej; kiedy KPI i KP1(M)
stworzya w stanie sojusz, ponownie obj w latach 1967-1969 stanowisko premiera.
Nanak, guru (1469-1539) - zaoyciel sikhizmu, indyjskiej religii uniwer-salistycznej.
Z pochodzenia hinduista; okoo trzydziestego roku ycia sta si wdrownym nauczycielem
goszcym mio do jedynego Boga. W swych naukach wystpowa przeciwko systemowi
kastowemu, rytuali-zmowi braminw i ascetyzmowi. Zwolennikom zaleca aktywne
uczestnictwo w sprawach wiata i przypisywa wielk warto pracy. Na wzr pewnych sekt
muzumaskich (sufizm), ktrym zawdzicza take wiele istotnych elementw swej doktryny
religijnej, zorganizowa uczniw (sikhw) w gmin skupion wok guru - porednika midzy
wyznawcami i Bogiem. Dziaa gwnie w Pendabie. Pierwszy guru sikhw, autor kilkuset
poematw wczonych do Adigranthu (sanskr. Ksiga Pocztku) - witej ksigi sikhw.
Gmina sikhw rozrosa si z czasem w potg militarn i polityczn, a ich pastwo (1 po.
XIX w.) zagrozio wadzy brytyjskiej w Indiach.
Nanga Parbat - Naga Gra, zwana rwnie Diamir, Krlem Gr, jeden z
najwyszych szczytw himalajskich (8126 m n.p.m.).
Narada - w mitologii staroindyjskiej pboski mdrzec (riszi), ktremu przypisuje si
autorstwo kilku hymnw Rygwedy; w hinduizmie - przywdca gandharww i porednik
midzy bogami i ludmi.
Narajan, Daj Praka (1902-1979) - indyjski dziaacz polityczny i spoeczny. Od
1934 przywdca dziaajcej w obrbie Kongresu Socjalistycznej Partii Kongresowej; w 1948
zrywa wi partii z Kongresem. Od 1953 uczestniczy w ruchu A.W.Bhawego na rzecz
Powszechnego Rozwoju (sarwodaja) i dobrowolnego przekazywania ziemi bezrolnym
(bhudan). W latach 1974-1975 przywdca ruchu anty-Kongresowego w Biharze i Gudaracie;
organizator Frontu Ludowego (Danata Mora). Zwolennik radykalnych zmian w systemie
powoywania cia przedstawicielskich i rozwizania istniejcej struktury parlamentarnej. Po
wprowadzeniu stanu wyjtkowego aresztowany (1975).
nargisi kofty - (z pers.) ostro przyprawione pulpety z mielonej baraniny.
nasbandi - (z pers.) sterylizacja.
nastalik - rodzaj rozpowszechnionego w Persji i Indiach eleganckiego, pochyego
stylu w kaligrafii pisma arabskiego.
Nehru, Dawaharlal (1889-1964) - indyjski polityk i m stanu; ojciec Indiry
Gandhi. Od 1921 wsppracownik Gandhiego, od 1929 wielokrotnie przewodniczcy
Indyjskiego Kongresu Narodowego. Wybitny przywdca ruchu niepodlegociowego,
wiziony wiele razy przez Brytyjczykw. Po uzyskaniu niepodlegoci przez Indie obj urzd
premiera (1947-1964). Zwolennik gospodarki planowej. Wsptwrca zasad pokojowego
wspycia midzy pastwami i aktywnej neutralnoci.
Nehru, Kamala (1901-1936) - od 1916 ona D. Nehru; matka Indiry Gandhi.
Organizatorka ruchu na rzecz wyzwolenia kobiet.
Nell - w. Eleanor Gwynn (1650-1687) - aktorka angielska; pocztkowo sprzedawaa

pomaracze w teatrze, pniej przyuczona do aktorstwa. Kochanka Karola II, z ktrym miaa
dwch synw; opisywana w Dzienniku Samuela Pepysa.
Nelson, Horatio Lord (1758-1805) - synny admira, bohater narodowy Anglikw. W
okresie wojny z Francj straci w bitwach morskich oko i rk. W bitwie pod Abukirem
(1798) zniszczy flot francusk, pod Kopenhag (1801) flot Duczykw. Zgin w trakcie
zwyciskiej bitwy z poczonymi flotami francusko-hiszpaskimi pod Trafalgarem. Jego
zwycistwa ugruntoway stuletnie panowanie Wielkiej Brytanii na morzu.
nie ma boga, jak tylko Bg... - pierwsza cz wyznania wiary muzumanw
(szahada). Druga jego cz brzmi: a Muhammad (Mahomet) jest jego prorokiem.
Wypowiedzenie szahady (arab.: ...la ilaha illa-1-lahu... Muhammadan rasulu-1-lahi)
oznacza przyjcie islamu. Pierwsza cz szahady wyraa wiar w jedynego Boga, z drugiej
wypywa wiara we wszystko, co Bg objawi Mahometowi. Szahada jest jednym z piciu
filarw religii muzumaskiej.
Nijazi Chan (Niazi Khan) - genera pakistaski, gwnodowodzcy zachodniopakistariskich si ekspedycyjnych w Pakistanie Wsch. (obecnie Bangladesz) w okresie
wojny z Indiami w 1971. 17 grudnia 1971 podpisa akt kapitulacji swych wojsk liczcych ok.
90 tys. onierzy. Wysi oficerowie obu armii, wyszkoleni w tych samych brytyjskich
akademiach wojskowych, spdzili po kapitulacji wsplny wieczr wymieniajc wspomnienia
i pijc alkohol.
Nilgiri - (z sanskr.) Bkitne Gry; acuch grski (wys. od 1800 do 2600 m n.p.m.)
w zach. czci stanu Tamilnadu w pd. Indiach; cz masywu Zachodnich Ghatw.
nimbu pani - lemoniada.
nipa - palma (Nipa fruticans) rosnca w lasach deszczowych Bengalu; owoce jadalne
w stanie niedojrzaym.
nizam - (arab.) gubernator, administrator; od XVIII w. tytu syncych z bogactwa
muzumaskich wadcw Hajderabadu. Pastwo nizamw z H. byo w okresie brytyjskiej
wadzy kolonialnej najwikszym pastwem ksicym Indii. Dzi cz stanu Andhra.
Nun, Firoz Chan (Noon) - polityk pakistaski, peni urzd premiera w 1957.
Nazwisko Nuna w pisowni angielskiej znaczy poudnie.
Oakley, Annie (1860-1926) - legendarna bohaterka amerykaska, przez 17 lat
wystpowaa jako strzelec wyborowy w widowiskach Dziki Zachd Buffalo Billa.
OM - w hinduizmie wita sylaba (mantra). Jako przedmiot spekulacji mistycznych
pojawia si po raz pierwszy w Upaniszadach. Moc duchow przypisywano nie tylko caej
sylabie (przekada siej niekiedy jako tak, zaprawd, niech si stanie, miaaby wic
znaczenie hebr. amen), ale i jej czciom skadowym a-u-m. W pniejszym hinduizmie
stay si one symbolem trjjedynoci Brahmy, Wisznu i Siwy oraz symbolem wielu innych
triad (trzy wiaty, trzy Wedy itd.). Sylab OM umieszcza si na pocztku wszystkich tekstw
religijnych i wymawia na pocztku i kocu recytacji hymnw wedyjskich. W lamaizmie OM
jest pierwszym elementem mantry om mani padme hum - om, klejnocie (ktry jeste) w
lotosie, hum; klejnot w lotosie to Budda.
Omajjadowie - dynastia kalifw panujcych w Damaszku (661-750). Panowanie O.
przypada na szczytowy okres ekspansji pastwa Arabw, kiedy w jego skad weszy podbite
terytoria europejskie (Pwysep Pirenejski), afrykaskie (Magreb), rodkowo-azjatyckie i
indyjskie (Sindh).
Opucie Indie! (Quit India!) - haso kampanii odmowy wsppracy z wadzami
kolonialnymi zorganizowanej w 1942 przez Parti Kongresow; autorem hasa by Gandhi.
OSS - Office of Secret Services; agentura wywiadu brytyjskiego.
Oudh - region Awadh na Nizinie Hindustaskiej, w VI-V w. p.n.e. terytorium
pastwa Koala. Do 1739 cz imperium Mogow. W XVIII i na pocztku XIX w. jedno z
najpotniejszych pastw indyjskich (stolica w Lakhnau); anektowane przez Brytyjczykw w

1856. W latach 1857-1859 Oudh by waciwym zapleczem powstania sipajw. Nazwa


regionu pochodzi od nazwy staroytnej stolicy Koali, miasta Ajodhja (sanskr.
Niezwycione), ktrego wadc mia by legendarny krl Rama z Ramajany. Obecnie
cz stanu Uttar Prade.
paczuli - (z drawid.) wonny olejek do wyrobu perfum i myde.
Padma - (sanskr.) lotos. Lotos jest w Indiach staym symbolem czystoci, ktrej nie
mona zbruka, stanu duszy wyzwolonej od zwizkw z doczesnoci. Jeden z sanskryckich
synonimw sowa lotos to pan-kada - dos. zrodzony z bota; w literaturze
hinduistycznej i buddyjskiej pojawia si czsto obraz pku lotosu, ktry rozwijajc si w
kwiat otrzsa z siebie resztki nieczystoci wyniesione na powierzchni wody z botnistego
dna. Padma jest w hinduizmie jednym z imion maonki Wisznu - Lakszmi, bogini Szczcia
i Dobrobytu. Wg mitu o ubijaniu przez bogw i demony Mlecznego Oceanu wrd skarbw,
ktre wynurzyy si na jego powierzchni, jeszcze zanim wypyn napj niemiertelnoci,
byo rwnie Szczcie i Dobrobyt uosobione w bogini Lakszmi trzymajcej w rku kwiat
lotosu. Lakszmi-Padma bywa czsto wyobraana jako pikna kobieta o jasnej karnacji
siedzca na lotosie. W hinduizmie ludowym Lakszmi zajmuje szczeglne miejsce jako bogini
podnoci i urodzaju: po jesiennych niwach oddaje si jej w wielu regionach Indii cze jako
Gobarwali - Pani Gnoju. Padma to rwnie jeden z gwnych tokw wodnych poczonego
ujcia Brahmaputry i Gangesu w Bangladeszu (ok. 300 km dugoci).
pajsa - indyjska jednostka monetarna; 100 pajsw = 1 rupia (dawniej 1/64 rupii).
Pakistan - Kraj czystych (z pers. pak - czysty i stan - miejsce, kraj); wg innej
wersji nazwa miaa powsta jako skrt zoony z pierwszych liter krain, ktre miay wej w
skad przyszego pastwa (Pendab, Afgan, Kaszmir, Sind i Beludystan).
pakory - pieroki nadziewane przyprawian na ostro past grochow (niekiedy z
dodatkiem innych warzyw), smaone w oleju.
palla - opadajcy z ramienia luny koniec sari.
pan - li. 1) li pieprzu betelowego (Piper betle), 2) betel, rodek pobudzajcy
uywany w Indiach do ucia: pokruszone nasiona palmy arekowej, pasta z gaszonego wapna i
tyto zawinite w li pieprzu betelowego. Betel ma dziaanie odkaajce i odwieajce, uje
si go zazwyczaj po jedzeniu. Pobudza take wydzielanie liny, ktra przybiera (podobnie jak
zby naogowych uytkownikw) brunatnoczerwony kolor. Niekiedy betel bywa wzmacniany
rodkami o dziaaniu narkotycznym, nazywany wwczas pan-rakiet.
Pandawowie - bohaterowie Mahabharaty, piciu synw krla Pandu (Pobladego),
brata lepego krla Dhritarasztry (ojca Kauraww). Maha-bharata opowiada o utracie przez
P. nalenego im dziedzictwa, o ich wygnaniu (w ktrym towarzyszya im ich wsplna ona Draupadi) i zwyciskiej walce z Kaurawami.
Paramahansa - (sanskr.) najdalszy, najwspanialszy z abdzi (por. hansa); symbol
wyzwolonej duszy; tytu nadawany niektrym joginom.
parathy - placki z ciasta pszennego, wielokrotnie przekadanego i
rozwakowywanego, podsmaane na male lub skrapiane masem.
parda - (pers.) zasona, welon; wyej postawione kobiety muzumaskie mogy
rozmawia z obcymi mczyznami tylko przez zason. W pn. Indiach zwyczaj ten przejo
wiele ortodoksyjnych rodzin hinduskich. Nazwa parda obejmuje dzi take i sam
instytucj separowania kobiet od mczyzn.
parsowie - indyjscy wyznawcy zoroastryzmu; potomkowie Persw, ktrzy po
podbiciu pastwa Sasanidw przez Arabw (VIII w.) nie przyjli islamu i uciekli do zach.
Indii. Wikszo p. (ok. 100 tys.) yje w Bombaju; wywodz si spord nich najwiksi
magnaci indyjskiego przemysu i finansjery.
Parwati - (sanskr.) Crka Gr; jedna z bogi iwaickiego panteonu, zwizana z
kultem podnoci. Wg rozpowszechnionego mitu P. oddaa si na sto lat umartwieniom, by

zyska iw za swego maonka. Ze zwizku Siwy i P. pojawili si na wiecie dwaj bogowie


- Ganea, ktrego P. ulepia w trakcie gry miosnej z wasnego potu, i Skanda, indyjski bg
wojny, zrodzony z nasienia Siwy upuszczonego w wody Gangesu. Skanda pokona
ostatecznie zagraajcego bogom demona Tarak.
pasandy - (z pers.) zrazy misne, bitki.
pamina - (z pers.) wyrb z delikatnej weny podbrzusza wysokogrskich kz z
Pendabu i Kaszmiru; wen zyskuje si przez wyczesywanie. W Europie p. znana jest jako
kaszmir.
Patanowie, Pusztuni - czonkowie plemion zamieszkujcych grskie tereny na
pograniczu Pakistanu (ok. 7 min) i Afganistanu (ok. 9 min). Spord P. rekrutowano onierzy
do armii muzumaskich wadcw Indii i do tubylczych oddziaw kolonialnej Armii
Indyjskiej. P. tworz dzi w Indiach odrbn klas ludnoci muzumaskiej; wielu z nich - z
racji wojowniczych tradycji - podejmuje zawody stranikw kolejowych, bankowych i
przemysowych.
Patel, Wallabhbhai Dhawerabhai (1875-1950) - prawnik i polityk indyjski, jeden z
przywdcw ruchu narodowowyzwoleczego. Od 1917 wsppracownik Gandhiego; w 1931
przewodniczcy Partii Kongresowej. Po uzyskaniu przez Indie niepodlegoci peni funkcje
pierwszego wicepremiera, ministra spraw wewntrznych i ministra informacji.
Patii, S.K. - polityk indyjski nalecy do konserwatywnego skrzyda Partii
Kongresowej; przywdca partii w Bombaju. Od 1957 minister w rzdzie Nehru. Jeden z
bossw tzw. syndykatu. Po rozamie w Kongresie (1969) sprzymierzeniec M. Desaia w
jego walce przeciwko Indirze Gandhi.
PECHS - spdzielnia mieszkaniowa urzdnikw pastwowych w Karaczi (Pakistan
Employers Cooperative Housing Society).
pehelwan - (z pers.) zapanik; junak, zuch.
Pendabczycy - mieszkacy Pendabu, Krainy Piciu Rzek, dzi rozdzielonej na
indyjski stan Pendab (ok. 20 min, stolica w andigarhu) i pakistask prowincj Pendab
(ok. 50 min, stolica w Lahaurze). P. indyjscy s na og sikhami lub hindusami, pakistascy muzumanami. Jedna z najmocniej uksztatowanych i najprniejszych grup
narodowociowych Indii. pista-ki-lauz - (z pers.-arab.) deser pistacjowy; rodzaj sodyczy
migdao-wo-pistacjowych.
piama, padama - (z pers.) szata na nogi, nogawk; lune, na og biae spodnie
baweniane przewizywane w pasie tasiemk; za porednictwem Anglikw dotary do Europy
jako strj nocny.
puda - (sanskr.) adoracja; w hinduizmie poczony z adoracj bstwa ceremonia
skadania ofiary. Termin p. odnosi si zarwno do obrzdw rytuau domowego, jak i do
skomplikowanego ceremoniau obrzdw witynnych. Bstwo objawione w wizerunku czci
si w trakcie p. jako krlewskiego gocia.
Pulcinella - (w.) komiczny suga, pajac z neapolitaskiej commedia delarte.
Purana Kila - (sanskr. i pers.) Stary Fort; forteca zbudowana na miejscu staroytnej
stolicy Pandaww (Indraprastha) przez Szer Szaha, w latach 1540-1545 wadc Delhi.
purany - (sanskr.) stare (opowieci); wite teksty hinduizmu, osiemnacie
sanskryckich zbiorw o treci kosmogonicznej i mitologicznej, zawierajcych take
genealogie bogw, witych mw i rodw krlewskich. Najstarsze p. pochodz z pocz. I
tys. n.e.
puri - cienkie placki pszenne smaone w oleju lub topionym male, spoywane jako
dodatek do innych potraw.
Puruszottam - (z sanskr.) Najlepszy z Mw; czsty epitet Wisznu i jego smego
wcielenia, Kryszny.
pusztu, pasztu - jzyk pastwowy Afganistanu, uywany gwnie przez Patanw (ok.

16 min) w Afganistanie i Pakistanie. P. naley do rodziny jzykw indoeuropejskich.


Najstarsze zabytki literackie p. pochodz z XIII w.
Radha - w mitologii hinduizmu pasterka, ukochana Kryszny-pasterza, symbol duszy
dcej ku Bogu (sanskr.). Niektre sekty wisnuickie uwaaj R. za wcielenie Lakszmi,
maonki boga Wisznu.
Radhakrisznan, Sarwepalli (1888-1975; Radhakrishnan) - indyjski filozof i
wybitny m stanu. Autor monumentalnego dziea Filozofia indyjska. W latach 1952-1962
wiceprezydent Indii i przewodniczcy wyszej izby Parlamentu, w latach 1962-1967
prezydent Indii.
Rad - wadztwo; wadza brytyjska w Indiach.
Radputowie - synowie krlw; zbiorcza nazwa wielu rodw i kast w caych pn.
Indiach. R. s - jak si przypuszcza - nieindyjskiego pochodzenia; do Indii mieli przyby ok.
V-VI w., tj. w okresie najazdu Hunw. Po przyjciu w obrb stanu wojownikw R. dali
pocztek wielu nowym dynastiom. Te z nich, ktre panoway w Radasthanie, stawiay a do
XVII w. zacity opr muzumaskim wadcom Delhi.
rada - (sanskr.) ksi, wadca.
Raffles, Thomas Stamford Sir (1781-1826) - wysoki brytyjski urzdnik kolonialny,
zaoyciel Singapuru. By jednym z twrcw potgi imperium brytyjskiego na Dalekim
Wschodzie.
raga - (sanskr.) w indyjskiej muzyce model melodyczno-tonalny (5-7 tonw),
stanowicy szkielet i decydujcy o charakterze kompozycji. Kadej ze znanych kilkuset rag
przypisuje si specyficzny wyraz etyczny i emocjonalny.
ragi - poudniowoindyjska odmiana prosa perowego (Eleusine coracana).
Rahman - (arab.) miosierny; imi nadawane w okresie przedisJamskim na pd.
Pwyspu Arabskiego Bogu ydw i Bogu Ojcu chrzecijan; uyte - przez Maslam i
Mahometa jako jedno z imion Allaha.
Rahman, Szejch Mudibur (1922-1975) - polityk bangladeski, czynny w pierwszej
fazie swej dziaalnoci w polityce pakistaskiej. W latach 1962-1972 sekretarz generalny Ligi
A wami; twrca zwycistwa Ligi w wyborach oglnopakistaskich w 1970. Organizator
walki Pakistanu Wschodniego o niepodlego. W okresie wojny indyjsko-pakistaskiej
(1971) wiziony w Zachodnim Pakistanie. W latach 1971-1972 pierwszy prezydent
Bangladeszu. Od 1972 do 1975 sprawowa urzd premiera i ponownie w 1975 urzd
prezydenta. Zamordowany podczas zamachu stanu.
rakszasa - (sanskr.) ten, przed kim si kryj; w hinduizmie zy duch, demon-wrg
ludzi.
Raleigh, Walter Sir (1552?-1618) - synny korsarz, pisarz i poeta angielski, faworyt
Elbiety I, parokrotnie organizowa wyprawy do Ameryki.
Rama - bohater popularnego cyklu indyjskich opowieci epickich (Ramajana),
deifikowany jako sidme wcielenie boga Wisznu. Dla hindusw R. jest wzorem doskonaego
wadcy, ma, syna i wojownika. Kult R. rozprzestrzeni si w pn. Indiach ok. XI w.
ramadan - dziewity miesic lunarnego kalendarza muzumaskiego, miesic, w
ktrym miao si dokona objawienie Koranu. Dotrzymywanie postu w przecigu r. jest
jednym z piciu filarw religii muzumaskiej.
Ram, Dagdiwan (1908-1986; Jagjivan) - polityk indyjski, od 1946 do 1977 peni
w rzdach Nehru, astriego i Indiry Gandhi funkcje ministerialne. Czoowy reprezentant
politycznych i ekonomicznych interesw tzw. niedotykalnych; twrca i dugoletni
przywdca Wszechindyjskiej Ligi Klas Uciemionych. Dziaacz Partii Kongresowej, w
latach 1969-1971 przewodniczcy Partii. W 1977 porzuci Parti Kongresow i przeszed do
obozu Danaty przyczyniajc si do jej zwycistwa w wyborach.
Ram! Ram! - czsta formua powitania hindusw; zawoanie bitewne hindusw w

wojnach z muzumanami, wezwanie boga Ramy na pomoc.


rani - ksina, ona rady.
rani Dhansi - patrz: Lakszmi Bai.
Ran Kah - obszar sonych trzsawisk rozcigajcych si wzdu zwrotnika Raka od
ujcia Indusu w Pakistanie (prowincja Sind) na wschd i ok. 300 km w gb ldu, wzdu
granicy pakistasko-indyjskiej w pn. Gudaracie. W 1965 teren walk midzy obu pastwami.
rasgulla - (z beng.) rodzaj sodyczy, popularny szczeglnie w Bengalu; kul - ki
formowane z rzadkiego twarogu, smaone na male i nasczane syropem.
Rasztrapati Bhawan - (z sanskr.) siedziba prezydenta Indii w Delhi; dawniej paac
wicekrla brytyjskiego, projektu Lutyensa.
Rawana - (sanskr.) Ryczcy; dziesiciogowy krl rakszasw, gwny przeciwnik
Ramy. Wg Ramajany R. tak wzrs dziki dugotrwaym umartwieniom w potg, e uzyska
wadz nad trzema wiatami. Gdy Rama (ktremu R. porwa on, Sit) toczc bj z R.
obcina mu po kolei gowy, te wci odrastay. R. pad zabity dopiero wtedy, gdy Rama razi
go w serce magiczn strza Brahmy.
Recytacja - opisana w XCVI surze Koranu. Mahomet dostpi pierwszego
objawienia, kiedy na grze Hira archanio Dibril (Gabriel) oznajmi mu, i jest wysannikiem
boym, a pniej nakoni go, aby wyrecytowa sowa pierwszego objawienia. Sowo
recytuj bd go, niekiedy bdnie tumaczone jako czytaj, znaczy wanie recytuj z
pamici to, co zostao ci objawione przez moc nadprzyrodzon.
ream - (z pers.) jedwab; Ream Bibi znaczy z grubsza tyle, co Pani (o twarzy
gadkiej niczym) Jedwab.
riszi - (sanskr.) mdrzec, wieszcz obdarzony zdolnoci widzenia rzeczy ukrytych i
przeoenia swej wiedzy na jzyk witych hymnw wedyjs-kich. Siedmiu mitycznych r. to
wg wierze hindusw siedem gwiazd Wielkiej Niedwiedzicy. Mianem r. obdarzano w
Indiach rwnie twrcw systemw filozoficznych, gramatykw i wielkich ascetw.
Rowlatta ustawy - weszy w ycie w marcu 1919; wydane przez komisj do zbadania
dziaalnoci antypastwowej w Indiach, ktrej przewodniczy sdzia Rowlatt. Ustawy
zezwalay na stosowanie tzw. przyspieszonego trybu w procesach politycznych, rozszerzay
wadz aparatu represji (areszty prewencyjne, przetrzymywanie uwizionych bez rozprawy
sdowej), daway rzdom prowincjonalnym prawo do deportacji elementw niepodanych.
Wydanie ustaw wywoao w Indiach dugotrwae napicie i zamieszki.
RSSS (RSS) - Zwizek Wolontariuszy Narodowych (sanskr. Rasztrija Swajamsewak
Sangh); ugrupowanie nacjonalistw wielkohinduskich o charakterze paramilitarnym,
zwizane pierwotnie z parti Mahasabha, nastpnie z parti Dana Sangh. RSS odwouje si
do tradycji walki zbrojnej hindusw z muzumanami i Brytyjczykami; stosujc haso Indie
dla hindusw wzmacnia antymuzumaskie nastawienia czci ludnoci. Z szeregw RSS
wywodzi si zabjca Gandhiego - Godse. Cho RSS zosta zdelegalizowany w 1975, jego
struktury organizacyjne przetrway.
sab kuch tik-tak hai - wszystko tyka, cyka. W. sab kuch thik-thak hai - wszystko
dobrze, wszystko w naleytym porzdku.
Saiwalaj - (z sanskr.) Siedziba Ministrw; w Indiach Sekretariat rzdu stanowego
lub centralnego.
sadar, sadar bazar - (z arab.-pers.) gwne targowisko miejskie; przenonie: bazar
zmysw.
sadhu - (sanskr.) prawy, prosty; wdrowny asceta hinduski, pustelnik. S. przypisuje
si w Indiach moce magiczne, m. in. zdolno leczenia chorb i przepowiadania przyszoci.
sahib - (z arab.) pan, wadca; forma grzecznociowa uywana czsto z imieniem lub
nazwiskiem; mianem sahibowie oznaczano w czasach kolonialnych take Europejczykw.
sahiba - (z arab.) pani.

sahibzada - (arab.-pers.) syn sahiba; take: may Europejczyk.


Sajjid Ahmad Barlewi (1776-1831; Bareli) - przywdca ruchu fundamentalistw
sunnickich (wahabitw) w pn. Indiach, prowadzi przez ponad cztery lata wit wojn
(dihad) z pastwem sikhw. Zgin w bitwie z sikhami.
salam - (arab.) pokj; skrcona formua pozdrowienia uywanego przez
muzumanw (pokj z tob); rwnie: ceremonialne, poczone z niskim pokonem
pozdrowienie na muzumaskim Wschodzie.
salan - ostra zupa rybna z curry i innymi przyprawami.
salwar-kamiz - - strj kobiecy rozpowszechniony w pn.-zach. Indiach (Pen-dab) i
pn. Pakistanie; zoony z szarawarw (z pers. szalwar - spodnie) i tuniki-koszuli (z arab.
kamiz) cignitej w pasie, rozcitej po bokach i sigajcej niemal kolan.
Samjukta Maharasztra Samiti - (z sanskr.) Unia Na Rzecz Zjednoczonej
Maharasztry; zwizek nacjonalistw marackich dcych w latach 1955-1960 do
zachowania tzw. Wielkiej Maharasztry (dawna Prowincja Bombaj).
samosa - smaone trjktne pieroki nadziewane mielonym misem, ryb albo
jarzynami.
Samud (Thamud) - mityczne plemi staroarabskie, ktre wg Koranu Bg zniszczy
za to, e mimo poucze proroka Saliha nie wyrzeko si bawochwalstwa; patrz take: Ad.
Plemi S. wymaro ju w okresie przedislamskim.
sarangi - strunowy (smyczkowy) instrument muzyczny uywany w pn. Indiach i
Pakistanie.
Saraswati - mityczna rzeka, ktrej podziemny tok ma si czy z Gangesem i
Jamun (Damn) w Allahabadzie; miejsce poczenia tych trzech rzek jest dla hindusw
naznaczone szczegln witoci.
sari - tradycyjna indyjska szata kobieca; szecio-omiometrowy pat lekkiej tkaniny
bawenianej lub jedwabnej drapowany wok ciaa; koniec sari zarzuca si na gow lub
przerzuca przez rami.
sarkar - (z pers.) pan; rzd, wadza; rwnie tytu uywany w znaczeniu Wasza
Mio.
Sarnath - ruiny starego miasta w pobliu Benaresu. Jako miejsce pierwszego kazania
Buddy S. jest celem pielgrzymek buddystw z caej Azji. Rzebiony kapitel kolumny cesarza
Aoki (III w. p.n.e.) z S. jest herbem pastwowym Indii (lwy strzegce koa dharmy, patrz:
dharmaakra).
sarod - (z pers.) strunowy (szarpany) instrument muzyczny uywany w klasycznej
muzyce indyjskiej.
sati - (sanskr.) zacna, wierna, oddana (ona); kobieta, ktra spalia si na stosie wraz
ze swym mem; hinduski obyczaj palenia si wdw. Cho s. zostao zakazane przez
brytyjskie wadze kolonialne ju w 1829, znane s jego wypadki do ok. poowy XX w.
Sati - jedna z bogi panteonu siwaickiego. Wg starego mitu S. pragna si poczy
zwizkiem maeskim z Siw. Wobec sprzeciwu ojca rzucia si na poncy stos.
Zrozpaczony Siwa unis jej ciao i bdzi z nim po niebie a do chwili, gdy Wisznu rozrba
je na kawaki. Miejsca na ziemi, gdzie spady czstki ciaa bogini, stay si wite i s dzi
centrami pielgrzymkowymi (np. Benares). S. odrodzia si jako Parwati, Crka Gr.
satjagraha - (z sanskr.) sowo zoone z dwu czonw: satja - prawda i agraha upieranie si przy, trwanie w. S. jest opracowan przez Gandhiego taktyk walki bez
uycia siy; niezbdnym jej elementem jest uparte trzymanie si prawdy w yciu prywatnym i
publicznym.
seth - bogaty kupiec, bankier.
Siddin - w islamie nazwa miejsca, w ktrym zoone s rejestry ludzi wystpnych
(lub ksiga zych uczynkw). Anio mierci, Azrail, zabiera dusze niewiernych lew rk i

tam je umieszcza, aby oczekiway koca wiata i dalszych wyrokw.


Sikandar But-Szikan (Ikonoklasta) - muzumaski wadca Kaszmiru w latach 13941416; wsawi si systematycznym niszczeniem wity hinduskich i zmuszaniem ludnoci do
przyjcia islamu. Od czasu jego panowania hinduizm sta si w Kaszmirze religi
mniejszoci.
sikh-kabab - (z pers.) szaszyk.
sikhowie - (pend.) uczniowie; czonkowie gminy religijnej zaoonej na pocztku
XVI w. przez guru Nanaka (ok. 12 min, gwnie w Penda-bie). S. uznaj dziesiciu Wielkich
Nauczycieli (guru) i oddaj bosk cze witej ksidze Adigranth (Ksiga Pocztku)
zawierajcej hymny uoone m. in. przez guru Nanaka. Orodkiem s. jest pendabskie miasto
Amritsar (dos. Jezioro Nektaru), gdzie na terenach darowanych gminie przez cesarza
Akbara (1542-1605) znajduje si sanktuarium Zotej wityni, w ktrej przechowuje si
Adigranth. Dziesity i ostatni guru sikhw, Gobind, zorganizowa gmin w bractwo
wojownikw (1699) i nada jej czonkom pi zewntrznych znakw, tzw. pi k - ke
(nie strzyone wosy i broda), kah (szorty noszone pod ubraniem), kangha (grzebie we
wosach zwinitych w kok), kir-pan (krtki zagity miecz) i kara (elazna bransoleta). S.
nie pal tytoniu.
Sin - bstwo lunarne czczone w okresie przedislamskim w poudniowo-arabs-kim
pastwie Hadramaut. witym zwierzciem S. by byk, jego znakiem za sierp ksiyca.
Sindhyjczycy - nard zamieszkujcy prowincj Sind (Sindh) w Pakistanie i - w
rozproszeniu - pnocne i zachodnie stany Indii. S. pakistascy (ok. 13 mln) s muzumanami,
indyjscy (ok. 2 mln) - hindusami. W Pakistanie druga pod wzgldem liczebnoci grupa
narodowociowa. S. posuguj si jzykiem sindhi nalecym do indoeuropejskiej rodziny
jzykowej.
Singh - (pend.) Lew; nazwisko wszystkich sikhw od czasu reform guru Gobinda.
Nazwiska Singh uywaj take niektre rody Radputw, tote ma racj przysowie:
Wszyscy sikhowie s Singhami, ale nie wszyscy Singhowie s sikhami.
Sinha, Mohan Lal - sdzia sdu stanowego w Allahabadzie, ktry 12 czerwca 1975
uzna Indir Gandhi za winn uchybie w trakcie kampanii wyborczej w 1971 i pozbawi j
mandatu poselskiego.
sir - tradycyjna indyjska miara wagi, rwna w rnych czciach Indii i Pakistanu od
600 g do 1 kg.
Sita - (sanskr.) Bruzda; w Ramajanie maonka Ramy. Sita miaa si zrodzi ze
zoranej bruzdy. Porwana przez demona Rawan staa si przyczyn wielkiej wojny, w ktrej
demony zostay ostatecznie pokonane. Dzieje rozstania i poczenia Sity i Ramy stanowi
odbicie mitologii rolniczej, alegoryczne zobrazowanie cyklu zasieww i dojrzewania plonw.
S. jest w Indiach kobiecym ideaem wiernoci maeskiej.
sitar - (z pers.) siedmiostrunowy (szarpany) instrument muzyczny uywany w
klasycznej muzyce indyjskiej; wywodzi si z Persji.
Suba Cywilna - system nomenklaturowy pracownikw cywilnych w brytyjskiej
administracji kolonialnej w Indiach (sdy, urzdy podatkowe, kolejnictwo, czno itp.); od
1922 jedna trzecia stanowisk w S. C. przeznaczona bya dla Hindusw.
sraktja - (sanskr.) nazwa roliny (Symplocos racemosa?) uywanej w staroytnych
Indiach w czarach miosnych.
Stary Fort - patrz: Purana Kila.
sufizm - prd mistyczny w islamie (od VIII-IX w.). S. czy myl metafizyczn z
praktykami ascetycznymi i doktryn o koniecznoci wyrzeczenia si wasnej woli w drodze
do poznania Boga; szczegln rol przypisuje technikom osigania mistycznej ekstazy
(muzyka, taniec) i kontemplacji. Zwolennicy s. odrzucali zrytualizowane formy ycia
religijnego i czyli si we wsplnoty zakonne podporzdkowane wybranemu mistrzowi. Idee

s. przenikny do wszystkich sfer kultury muzumaskiej, przyczyniy si te do


zradykalizowania ruchw spoeczno-religijnych w pnoredniowiecznych Indiach.
Suhrawardi, H.S. - polityk pakistaski; w latach 1956-1957 premier Pakistanu; jeden
z zaoycieli Ligi Awami.
Sutanat Delhijski - w latach 1206-1526 feudalne pastwo muzumaskie w pn.
Indiach ze stolic w Delhi. Zaoycielem pastwa by Kutb ud-Din Aibak; w pierwszej po.
XIV w. obejmowao swym zasigiem prawie cae dzisiejsze Indie i Pakistan. Sutanat zacz
si rozpada po najedzie armii Timura (1398-1399), by ostatecznie przej pod wadz
Mogow (Babar, 1526).
sutanw niewolnikw dynastia - linia wadcw Delhi w latach 1206 - 1290, ktr
zapocztkowa byy niewolnik, potem namiestnik Muhammada Ghoriego w Indiach - Kutb
ud-Din Aibak. Kolejni wadcy nie byli z sob spokrewnieni, wszyscy jednak zaczynali sw
karier polityczno-wojskow jako niewolnicy.
Sundarbany - (z sanskr.) Pikne Lasy; nadmorska cz delty Gangesu i
Brahmaputry na pograniczu Indii i Bangladeszu. Obszar S. poronity puszcz deszczow i
bagnisty, jest pocity licznymi odnogami rzek na wyspy, niekiedy zalewane podczas
przypyww.
sundri - (z sanskr.) pikne; drzewo rosnce w obszarze delty Gangesu i
Brahmaputry (Heritiera minor), uywane do budowy odzi.
sura - (arab.) rozdzia Koranu.
sura Krowa - druga i zarazem najdusza sura Koranu liczca 286 wersetw;
traktuje m. in. o wyszoci islamu nad innymi religiami (ydowsk i chrzecijask), zawiera
te liczne przepisy prawne i pouczenia religijne.
surahi - (z arab.) gliniany porowaty dzban do przechowywania wody.
Swatantra - (sanskr.) Wolna; Partia Wolnoci - konserwatywna, prozachodnia
partia indyjska (za. 1959). S. grupuje przedstawicieli wielkiego kapitau, przeciwnikw
polityki Partii Kongresowej wobec sektora prywatnego.
Syndykat - nieoficjalna nazwa prawicowej frakcji Partii Kongresowej; po zjedzie
rozamowym z 1969 Syndykat (ktrego bossami byli m. in. wczesny wicepremier i
minister finansw Morardi Desai i byy minister kolejnictwa S.K. Patii) utworzy parti
Indyjski Kongres Narodowy-Opozycja. Na zjedzie zarzucano Indirze Gandhi szerzenie kultu
wasnej osoby, autorytarianizm i nieudolno w rozwizywaniu problemw gospodarczych.
W okresie 1971-1975 Syndykat odgrywa czoow rol w organizowaniu frontu partii
opozycyjnych, ktry ostatecznie - przeksztaciwszy si w Parti Ludow (Danata) zwyciy w oglnoindyjskich wyborach parlamentarnych w 1977 i przej na dwa lata
wadz (1977-1979).
Szahbaz Kalandar - wity m z sufickiego zakonu Kalandarijw, darzony
szczegln czci w Prowincji Sind w Pakistanie. S. y w XIII-XIV w.; do jego syncego
cudami grobowca zjedaj si corocznie rzesze ludzi.
Szahdahan (1592-1666) - (pers.) Wadca wiata; pity wadca Indii z dynastii
Wielkich Mogow, syn Dahangira. Panowa w latach 1628-1658. Zleci budow synnego
mauzoleum Tad Mahal w Agrze oraz zaoenia urbanistycznego w Delhi (Szahdahanabad)
z Czerwonym Fortem (Lal Kila) i Wielkim Meczetem Pitkowym (Dama Masdid).
Usunity z tronu przez syna, Aurangzeba, i wiziony do koca ycia w Agrze.
Szahid - (arab.) mczennik (w boju za wiar); mier mczeska wg wierze
muzumanw zmywa grzechy i otwiera bramy raju.
szahi-korma - (z pers.) krlewska korma; wytworne danie misne.
Szahrijar - (pers.) wadca; bohater opowieci ramowej Ksigi tysica i jednej nocy
(arab. Alf laila walaila), ksi, ktry mszczc si za zdrad pierwszej ony kad noc spdza
z now on, a rano skazuje j na mier. Mdra i pikna Szeherezada opowiada mu co noc

banie (ktre przerywa rano w najciekawszym momencie) i ostatecznie rozkochuje go w


sobie.
Szalimar Bagh - ogrody zaoone w Lahaurze (dzi w Pakistanie) przez cesarza
Szahdahana i w rinagarze (Kaszmir) przez ojca Szahdahana - Dahangira (XVII w.).
szarifowie - (arab.) dostojni, szlachetnie urodzeni; potomkowie dwch synw
Alego z jego maestwa z crk Proroka, Fatim; tytu tureckich gubernatorw Mekki.
szatrand - (z pers.) szachy.
akti - (sanskr.) moc, sia; w hinduizmie rwnie: boska potga, energia.
akti - w hinduizmie bogini personifikujca energi boga, szczeglnie Siwy; wielu
hindusw uwaa, e wszystkie maonki wszystkich bogw s manifestacjami ich energii
twrczej. Najbardziej czczon . boga Siwy jest bogini Kali (Durga).
ankaraarja - witynia Siwy na dominujcym nad rinagarem wzgrzu (znanym
take jako Tacht-i-Sulejman - Tron Salomona) ma upamitnia pobyt w Kaszmirze
ankaraarji (ok. 788-820) - wielkiego indyjskiego filozofa i reformatora religijnego. Wg .
jedyn rzeczywistoci jest nieosobowy byt duchowy (Brahman), wyobraenia o istnieniu
rzeczy s jedynie iluzj (maja) i skutkiem niewiedzy. Propagujc wasne koncepcje
odrodzenia hinduizmu wdrowa po caych Indiach i zaoy na kracach kraju cztery orodki
tradycyjnej nauki i kultu.
arabi - (pers.) pijak, pijaczyna; doktor Sarabi wydajcy swym pacjentom recepty
na alkohol to dos. doktor Pijak.
astri, Lal Bahadur (1904-1966) - polityk indyjski, nastpca Nehru. W latach 20tych uczestnik akcji nieposuszestwa obywatelskiego, wiziony przez Brytyjczykw;
dziaacz Indyjskiego Kongresu Narodowego. Wiatach 1964-1966 premier Indii. Przyczyni
si wraz z prezydentem Pakistanu, Ajubem Chanem, do pokojowego uregulowania kwestii
kaszmirskiej (deklaracja w Taszkiencie, 1966).
ehnai - (z pers.) indyjski instrument muzyczny przypominajcy obj; uywany w pn.
Indiach w muzyce ludowej i klasycznej.
ikara - typ paskodennej odzi uywanej na jeziorze Dal w Kaszmirze do przewozu
ludzi i towarw; kaszmirska gondola.
iwa - jeden z trjcy najwyszych bogw hinduizmu (Brahma, Wisznu i .). Jest
niszczycielem wiata, ale i jego odnowicielem. Wyobraany zazwyczaj jako czterorki
mczyzna taczcy w krgu pomieni taniec kosmicznej zagady lub jako trjoki asceta z
sierpem ksiyca na czole. Jako bg podnoci wyobraany jest w postaci fallicznego supa
kamiennego (linga). Boskie moce . manifestuj si w postaciach jego maonek (akti).
iwadi (1627-1680) - zaoyciel feudalnego pastwa Marathw w zach. Indiach, od
1674 krl Maharasztry. Prowadzi liczne wojny przeciwko cesarzowi Aurangzebowi, od
ktrego si uniezaleni. Swemu pastwu nada charakter hinduistyczny, odnowi dawne
przywileje stanu bramiskiego. Uywajc w swej walce z Mogoami hase religijnych
przyczyni si do pogbienia rozdwiku midzy wyznawcami hinduizmu i islamu. Dzi S.
uznawany jest za jednego z bohaterw narodowych Indii.
rednie Pastwo - okres w historii staroytnego Egiptu obejmujcy rzdy XI-XVII
dynastii (ok. 2052- 1570 p.n.e.); okres rozkwitu kulturalnego, gospodarczego i politycznego
przerwany najazdem Hyksosw.
ri - (sanskr.) szanowny, czcigodny; tytu stawiany przed nazwiskami hindusw
(np. ri Dagdiwan Ram) na znak szacunku.
tabla - (z arab.) para bbenkw uywanych w muzyce indyjskiej; na tabli gra si
palcami jednej i doni drugiej rki.
tacht - (z pers.) tron; drewniane siedzisko czy niewielka platforma suca w pn.
Indiach do siedzenia lub spania; t. bywa na og przykryty pcienn kap, na ktrej
umieszcza si poduszki-waki.

Tad Mahal - (z pers.) Korona Paacu; marmurowe mauzoleum Mumtaz Mahal


wzniesione przez jej ma, cesarza Sahdahana, w latach 1632-1653 w Agrze. Dziki
doskonaym proporcjom T. uwaany jest za najpikniejsz budowl muzumask i jeden z
cudw wiata.
takalluf - (z arab.) ceremonie, ceregiele.
Takszaka - (sanskr.) indyjskie bstwo wowe; w Mahabharacie T. jest zajadym
przeciwnikiem rodu ludzkiego.
tamaa - (z pers.) uliczne widowisko, heca.
tamil - najstarszy literacki jzyk drawidyjski uywany w pd.-indyjskim stanie
Tamilnadu (ok. 50 mln).
Tamilowie - nard zamieszkujcy pd. Indie (ok. 50 mln); due skupiska T. znajduj
si take na Cejlonie, w Malezji, Birmie i Gujanie. T. s w ogromnej wikszoci hinduistami.
Od pocz. I tys. n.e. stworzyli bogat literatur i kultur materialn.
tanduri nan - (z pers.) duy pszenny placek pieczony w piecu.
tantryzm - w religiach indyjskich (zwaszcza iwaizmie i niektrych schykowych
formach buddyzmu) doktryna mistyczna czca nieortodoksyjne techniki ekstatyczne
(alkohol, akt pciowy) z obrzdami magicznymi i kultem bogi. Wykad doktryny znajduje
si w tantrach - traktatach uoonych w formie dysputy pomidzy Siw a jego maonk
Parwati (akti).
thali - metalowa misa, na ktrej podaje si kompletny posiek.
titar - ptak owny (Francolinus pondicerianus) z rodziny kuropatw, podobny do
turkawki.
tola - indyjska miara wagi rwna 11,66 gramw; oficjalna waga zotej rupii.
tonga - dwukoowa lekka bryczka mieszczca do czterech pasaerw, zazwyczaj kryta
daszkiem.
Trombaj - dzielnica w pn. czci aglomeracji bombajskiej, w ktrej mieci si
indyjski orodek bada atomowych.
tu - ty; familiarna forma zaimka drugiej osoby l.poj. Uycie tej formy w stosunku
do osb nieznanych wskazuje na wyszy status spoeczny mwicego.
Tughiak - patrz: Muhammad Tughlak.
tumbriwala - zaklinacz wy posugujcy si piszczak sporzdzon z tykwy
(tumbri).
Urna - (sanskr.) Len; jedna z bogi panteonu iwaickiego, przedstawiana niekiedy z
krow. Jako maonka Siwy ma si ukazywa wraz z nim pod koniec kadego eonu. Wg
jednego z mitw U. karmi ludzko yciodajnymi warzywami, ktre zrodziy si z jej ciaa
podczas pory deszczowej. Czsto identyfikowana z Parwati.
urdu - literacki jzyk nowoindyjski zbliony do j. hindi. W odrnieniu od hindi,
ktre posuguje si pismem dewanagari, urdu uywa pisma arabskiego. Jest jzykiem
urzdowym w Pakistanie i jednym z konstytucyjnych jzykw Indii (ok. 90 mln mwicych,
gwnie muzumanw). U. powstao we wczesnym okresie podbojw muzumaskich w
Indiach jako mieszany jzyk armii czy obozu wojskowego (z tur. orda) i zawiera wiele
zapoycze z arabskiego, perskiego, tureckiego i pusztu.
Vimto - gazowany napj orzewiajcy.
Wakil - (z arab.) prawnik, adwokat, obroca; sowo uyte ironicznie dla stworzenia
nazwiska typowego dla wieloreligijnej metropolii bombajskiej: Johnny Wakil (Johnny
Obroca) jest sdzc z imienia chrzecijaninem, z nazwiska - muzumaninem.
walima - (arab.) uroczyste przyjcie urzdzane przy wanych okazjach rodzinnych
(pogrzeb, lub), czsto czone z recytacj Koranu.
Wanaspati - (sanskr.) pan rolin; nazwa firmowa masa rolinnego.
Waruna - w starej mitologii indyjskiej bg niebios, str odwiecznego adu

kosmicznego (i porzdku spoecznego), sdzia grzesznikw. W hinduizmie W. straci swe


pierwotne funkcje i pozosta jedynie wadc wd i obroc zachodniej strony wiata.
Wavell, Archibald Percival Earl (1883-1950) - marszaek brytyjski, w latach 19431947 wicekrl Indii.
Wee Willie Winkie - popularna posta z angielskich rymowanek i koysanek dla
dzieci; chopczyk w koszuli nocnej, ktry sprawdza, czy dzieci ju pi; bohater opowiadania
Rudyarda Kiplinga.
wiee milczenia - miejsca pochwkowe parsw, wyznawcw zoroastryzmu. Zwoki
wystawia si w w. m. na poarcie spom, co daje pewno, e ywioy ziemi, wody i ognia
nie zostan zbrukane przez kontakt ze mierci. W. m. stanowi charakterystyczny element
krajobrazu bombajskiego, nie ma ich jednak - wbrew Autorowi - w Delhi.
wina - (sanskr.) strunowy (szarpany) instrument muzyczny uywany w klasycznej
muzyce indyjskiej; mitycznym wynalazc w. jest wieszcz Narada.
Wingate, Orde Charles (1903-1944) - onierz brytyjski; w czasie II wojny
wiatowej dowodzona przez niego brygada, w ktrej walczyli Brytyjczycy, Gurkhowie i
birmascy Czindici, nkaa znacznie silniejsze oddziay japoskie w dunglach pnocnej
Birmy.
Wisznu - w religii okresu wedyjskiego mao znaczce bstwo solarne. W hinduizmie
jeden z trjcy najwyszych bogw, opiekun wiata. Maonk W. jest Lakszmi, bogini
Szczcia i Dobrobytu. W momentach zagroenia dla trwania wiata W. zstpuje na ziemi
(awatara), by zbawi ludzko. W dotychczasowych dziejach wiata W. objawi si ju
dziewiciokrotnie, jako Ryba, w, Dzik, Czowiekolew, Karze, Rama z Toporem, Rama,
Kryszna i Budda. Po raz ostatni W. objawi si na ziemi w postaci Kalkina, bohatera jadcego
na biaym koniu z poncym mieczem w rku. W. bywa najczciej wyobraany jako
czterorki mczyzna dziercy znaki porzdku religijnego (lotos i koncha, ktrej dwikiem
zwouje si wiernych na modlitw) i prawnego (maczuga i poncy dysk - dharmaakra).
Wiwanath - (z sanskr.) Opiekun Wszechrzeczy; jedna z postaci Siwy czczona w
synnej wityni w Benaresie.
Wskazujcy palec rybaka - opisywany w tekcie obraz jest pdzla Johna Everetta
Millais (1829-1896), jednego z zaoycieli grupy prerafaelitw.
zamindar - (z pers.) waciciel ziemski, obszarnik.
zenana - (z pers.) cz domu (tzw. wewntrzne pokoje) wydzielona dla kobiet
nalecych do rodziny.
Zgromadzenie Konstytucyjne - ide Z.K. wyonionego przez lud indyjski
niezalenie od kolonialnych wadz brytyjskich wysun jeszcze w latach dwudziestych
Dawaharlal Nehru. Z.K., powoane do ycia w 1946 zgodnie z planami przedstawionymi
przez Misj Rzdow, zostao ostatecznie zbojkotowane przez Lig Muzumask, co
uniemoliwio stworzenie federalnej Unii Indyjskiej i doprowadzio do podziau kraju.
Zota witynia - Harmandir (witynia Pana); gwny orodek ycia kultowego
sikhw i miejsce pielgrzymek w Amritsarze w Pendabie. Z. S. zbudowano na gruntach
otrzymanych przez czwartego guru sikhw Amar Dsa (1479-1574) od cesarza Akbara.
zoza - krlewska zoza lub skrofuloza, grulica wzw chonnych, zwykle
spowodowana zymi warunkami higienicznymi; objawem jej s dugo nie gojce si przetoki
na szyi. Niegdy powszechnie uwaano, e leczy j dotyk rk monarchy. Ceremoni
dotykania chorych zapocztkowa w XI w. w Anglii krl Edward Wyznawca, we Francji za
krl Filip I. Zwyczaj ten utrzymywa si w Anglii a do 1712 (krlowa Anna), we Francji do
1830 (krl Karol X).

You might also like