You are on page 1of 154

Indeks: 00189/2016/04

Pozycja e-book_JW48: 081

Opracowanie edytorskie: Jawa48


na podstawie egzemplarza ze zbiorw prywatnych
Tylko do uytku wewntrznego i osobistego bez prawa przedruku i publikacji tak w
czci jak i w caoci.

Kwiecie 2016

Prawa autorskie
nale do autora, autorw tumaczenia i ilustracji,
PASTWOWEGO INSTYTUTU WYDAWNICZEGO
ich spadkobiercw oraz innych osb fizycznych
i prawnych majcych lub roszczcych sobie takie prawa.
Materiay wykorzystane w opracowaniu, stanowi rdo danych o naszej
kulturze i historii, stanowi wasno publiczn, a ich rozpowszechnianie suy
dobru oglnemu.

Wykorzystywanie tylko do uytku osobistego, tak jak czyta si ksik wypoyczon


z biblioteki, od ssiada, znajomego czy przyjaciela.
Wykorzystywanie w celach handlowych, komercyjnych, modyfikowanie, przedruk i tym
podobne bez zgody autora edycji zabronione.
Niniejsze opracowanie suy wycznie popularyzacji tej ksiki i przypomnienia
zapomnianych pozycji literatury z lat szkolnych.
Opracowanie edytorskie Jawa48

RAYMOND RADIGUET

DIABE WCIELONY
(LE DIABLE AU CORPS)
Przeoya: Krystyna Dolatowska
Ilustracje: Jan Modoeniec

Opracowanie edytorskie wg Wydania III


Pastwowego Instytutu Wydawniczego pt. OPTANIE, Warszawa 1979 r.
(na podstawia wydania polskiego z 1958 r.)
Fotosy pochodz z filmu
LE DIABLE AU CORPS re. Claude Autant Lara produkcji francuskiej, 1947

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 5

Nara si na wiele zarzutw. C jednak poradz? Czy


to moja wina, e na par miesicy przed wybuchem wojny
skoczyem dwanacie lat? Zapewne w normalnych czasach nie
miewa si w tym wieku przey, jakie mnie przynis ten
niezwyky okres; poniewa jednak nie ma takiej siy, ktra by,
wbrew pozorom, posuna nas w latach, miaem zachowa si
jak dziecko w sytuacji, ktra i dla dorosego mczyzny byaby
trudna do rozwizania. I nie tylko ja jeden. Moim kolegom
rwnie zostanie o tym okresie wspomnienie inne ni ludziom
od nich starszym. Niechaj ci, co maj mi to za ze, sprbuj
wyobrazi sobie, czym bya wojna dla tylu bardzo modych
chopcw: czterema latami wakacji.
Mieszkalimy w F*** nad Marn.
Rodzice moi byli raczej przeciwni koleeskiemu
wspyciu chopcw i dziewczt. Podsycao to, zamiast ucisza,
zmysowo, ktra przychodzi na wiat razem z nami i objawia
si, lepa jeszcze.
Nigdy nie byem marzycielem. To, co innym, bardziej
atwowiernym, wydaje si marzeniem, dla mnie byo rwnie
rzeczywiste jak ser dla kota, mimo szklanego klosza. Jednak
klosz istnieje. Kiedy si stucze, kot z tego korzysta, nawet jeeli
to wasny jego pan go stuk i pokaleczy przy tym rce.

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Nie przypominam sobie, bym od lat dwunastu kocha


si w kimkolwiek, prcz pewnej dziewczynki imieniem Carmen,
ktrej za porednictwem modszego kolegi przesaem list z wyznaniem mioci. Uwaaem, e mio upowania mnie, by
prosi o spotkanie. List zosta jej dorczony rano, przed
rozpoczciem lekcji. Wyrniem t jedn jedyn dziewczynk,
gdy czyo nas pewne podobiestwo, bya czysta i chodzia do
szkoy razem z modsz s siostr, tak jak ja z moim modszym
bratem. Aby tych dwoje wiadkw zachowao milczenie,
postanowiem ich skojarzy. Do mego listu doczyem wic list
w imieniu brata, ktry nie umia jeszcze pisa, do panny
Fauvette. Bratu wytumaczyem moje porednictwo i to, e
mielimy wyjtkowe szczcie trafiajc akurat na dwie siostry w
naszym wieku i o tak niezwykych imionach. Kiedy po drugim
niadaniu zjedzonym z rodzicami, ktrzy mnie rozpieszczali i
nie gniewali si na mnie nigdy, wrciem do szkoy, miaem
mono przekona si ze smutkiem, i mj sd o Carmen
okaza si suszny: bya to rzeczywicie przykadna
dziewczynka.
Ledwo koledzy zdyli usi w awkach ja, jako
prymus, przykucnem wanie przed szaf cienn, eby wyj
ksiki do gonego czytania wszed dyrektor. Uczniowie
wstali. Dyrektor trzyma w rku jaki list. Nogi si pode mn
ugiy, ksiki wypady mi z rk, schyliem si, by je pozbiera, a
tymczasem dyrektor rozmawia z nauczycielem. Uczniowie z
pierwszych awek odwracali si ju do mnie, purpurowego w
gbi klasy, bo syszeli wymieniane szeptem moje nazwisko.
Wreszcie dyrektor przywoa mnie i chcc ukara w sposb
subtelny, nie budzc przy tym, jak sdzi, adnych
niewaciwych podejrze wrd uczniw, pogratulowa mi, e
napisaem list, gdzie na dwunastu linijkach nie zrobiem ani
jednego bdu. Zapyta, czy napisaem go sam, a pniej
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 5

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

poprosi, ebym poszed za nim do gabinetu. Nie poszlimy tam


wcale. Wypali mi reprymend na podwrzu, pord ulewnego
deszczu. Duym wstrzsem dla moich poj moralnych by fakt,
e za rwnie powan przewin uwaa to, i
skompromitowaem mod panienk (ktrej rodzice przekazali
mu moje wyznania miosne), jak to, e cignem arkusz papieru listowego. Zagrozi mi, e przele ten list moim rodzicom.
Zaczem baga, by tego nie robi. Ustpi, ale powiedzia, e go
zachowa i gdyby powtrzyo si co podobnego, nie bdzie mg
duej ukrywa moich wybrykw.
Mieszanina zuchwaoci i niemiaoci w moim
zachowaniu wywodzia zawsze w pole moich najbliszych; tak
samo jak atwo, z jak przyswajaem sobie wiadomoci,
kryjca w gruncie rzeczy lenistwo, sprawiaa, e uchodziem w
szkole za dobrego ucznia.
Wrciem do klasy. Profesor nazwa mnie ironicznie
Don Juanem. Niezmiernie mi to pochlebio, zwaszcza e
przytoczy tytu ksiki, kor znaem, a ktrej moi koledzy nie
znali. Jego: Dzie dobry, Don Juanie!, i mj porozumiewawczy
umiech zmieniy od razu stosunek klasy do mnie. Moe zreszt
chopcy wiedzieli ju, e poleciem malcowi z modszej klasy
zanie list do jednej z dziewuch, jak si to mwi w twardym
jzyku uczniowskim. Ten malec nazywa si Messager; nie
wybieraem go specjalnie ze wzgldu na nazwisko, ale
wzbudzio ono we mnie jednak pewne zaufanie.1
O pierwszej bagaem dyrektora, eby nic nie mwi
memu ojcu; o czwartej korcio mnie, eby mu wszystko
opowiedzie. Nic mnie do tego nie zmuszao. Zapisabym to
wyznanie raczej na konto szczeroci. Wiedzc, e ojciec nie
1

Messager znaczy wysannik. (przyp. tum.)

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 6

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

bdzie si na mnie gniewa, byem w gruncie rzeczy


uszczliwiony, e dowie si o moim wyczynie.
Przyznaem si wic i dodaem z dum, e dyrektor
przyrzek mi cakowit dyskrecj (jakbym by doros osob).
Ojciec chcia si przekona, czy nie wyssaem z palca caej tej
historii. Poszed do dyrektora. W trakcie wizyty wspomnia
mimochodem o tym, co uwaa jedynie za art. Jak to?
zapyta wwczas dyrektor, niemile zaskoczony. Opowiedzia
panu o tym? Mnie baga, ebym nic panu nie mwi, bo go pan
zabije.

Dyrektor chcia usprawiedliwi si tym kamstwem, a ja


poczuem si dziki niemu jeszcze bardziej mczyzn. Za
jednym
zamachem
zyskaem
szacunek
kolegw
i
porozumiewawcze spojrzenia nauczyciela. Dyrektor nie dawa
pozna po sobie urazy, jak czu do mnie. Biedak nie wiedzia
jeszcze o tym, o czym ja ju wiedziaem: ojciec, zgorszony jego
postpowaniem, postanowi, e tylko do koca roku zostan w
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 7

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

tej szkole. By pocztek czerwca. Moja matka, nie chcc, by ta


decyzja wpyna ujemnie na moje odznaczenia i laury,
powstrzymaa si z wyjawieniem jej a do rozdania nagrd. W
dniu tym dziki niesprawiedliwoci dyrektora, ktry lka si
niejasno skutkw swego kamstwa, ja jeden w klasie
otrzymaem zoty wieniec, na ktry zasugiwa rwnie inny
chopiec, wzorowy ucze. Za kalkulacja: szkoa stracia przez
ni dwch najlepszych wychowankw, gdy ojciec tamtego
odebra go take.
Tacy uczniowie jak my suyli za przynt dla innych.
Matka uwaaa, e jestem za mody, by chodzi do
Henryka IV. Dla niej znaczyo to: by dojeda. Przez dwa lata
uczyem si wic w domu.
Obiecywaem sobie Bg wie co, gdy mogc upora
si w cztery godziny z tym, na co moim dawnym
wsptowarzyszom potrzeba byo przeszo dwa dni miaem
wicej ni p dnia dla siebie. Przechadzaem si sam nad
Marn, ktra bya tak bardzo nasz rzek, i mwic o Sekwanie
moje siostry powiaday: Wiesz, taka Marna. Wchodziem
nawet, mimo zakazu, do dki ojca; jednak nie wiosowaem,
cho nie przyznawaem si przed sob, e lk, ktry mnie od
tego powstrzymywa, nie by lkiem przed nieposuszestwem.
Kadem si w dce i czytaem. W 1913 i w 1914 dwiecie
ksiek. Wcale nie tak zwane niedobre ksiki, ale raczej
najlepsze, jeli ju nie ze wzgldu na ich ducha, to na artyzm.
Tote dopiero o wiele pniej, w wieku kiedy modzie
pogardza ksikami z Rowej Biblioteki, ja zasmakowaem w
ich dziecinnym uroku, gdy tymczasem w tamtym okresie nie
bybym ich czyta za nic na wiecie.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 8

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Z stron tych rekreacji na przemian z nauk byo, e


cay rok nabiera pozorw wakacji. Codzienne lekcje to by
drobiazg, ale poniewa uczc si krcej od innych uczyem si
te wtedy, gdy tamci mieli wakacje, ten drobiazg stawa si
korkiem uwizanym przez cae ycie kotu u ogona, gdy
tymczasem kot na pewno wolaby pomczy si bardziej, ale
krtko.
Zbliay si prawdziwe wakacje, ale mnie niewiele to
obchodzio, gdy nie oznaczao adnej zmiany. Kot spoglda
wci na ser pod kloszem. Nadesza wojna. Rozbia klosz.
Gospodarze mieli teraz inne zmartwienia i kot si ucieszy.
Prawd mwic, kady si cieszy we Francji. Dzieci, z
nagrodami pod pach, toczyy si przed obwieszczeniami. li
uczniowie korzystali z zamieszania w domu.
Co dzie chodzilimy po obiedzie na stacj w J***, o dwa
kilometry od nas, oglda pocigi wojskowe. Bralimy ze sob
kampanule i rzucalimy je onierzom. Damy w kitlach
napeniay manierki czerwonym winem i cae litry rozleway po
peronie zasanym kwiatami. Wszystko to zostawio mi
wspomnienie jakiego fajerwerku. Nigdy nie widziaem tyle rozlanego wina, zwidych kwiatw. Trzeba byo przystroi flagami
nasz dom.
Wkrtce przestalimy chodzi do J***. Moi bracia i
siostry zaczli mie pretensj do wojny, trwaa zbyt dugo.
Odbieraa im morze. Przyzwyczajeni do pnego wstawania,
teraz musieli kupowa gazety o szstej rano. aosne
urozmaicenie! Lecz koo dwudziestego sierpnia te mae potwory
odzyskuj nadziej. Zamiast wstawa zaraz od stou, przy
ktrym zasiedzieli si doroli, zostaj, eby przysuchiwa si,
co ojciec mwi o wyjedzie. Na pewno nie bdzie adnych
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 9

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

rodkw lokomocji. Trzeba bdzie odby dalek podr na


rowerach. Bracia artuj z siostrzyczki. Koa jej roweru maj
zaledwie czterdzieci centymetrw rednicy: Zostawimy ci po
drodze. Maa pacze. Lecz z jakim zapaem bior si do
szykowania rowerw! Nikt si nie leni. Proponuj mi, e
naprawi mj take. Zrywaj si o wicie, eby zasign
wiadomoci. Wszyscy si dziwi, ale ja odkrywam wreszcie
prawdziw spryn tego patriotyzmu: podr rowerami! a do
samego morza! i to bardziej odlegego, pikniejszego ni zawsze.
Spaliliby Pary, byle wyruszy prdzej. To, co napeniao
przeraeniem Europ, dla nich stao si jedyn nadziej.
Czy egoizm tych dzieci tak bardzo rni si od naszego?
Latem, na wsi, przeklinamy wyczekiwany przez rolnikw
deszcz.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 10

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Nara si na wiele zarzutw. C jednak poradz? Czy


to moja wina, e na par miesicy przed wybuchem wojny
skoczyem dwanacie lat? Zapewne w normalnych czasach nie
miewa si w tym wieku przey, jakie mnie przynis ten
niezwyky okres; poniewa jednak nie ma takiej siy, ktra by,
wbrew pozorom, posuna nas w latach, miaem zachowa si
jak dziecko w sytuacji, ktra i dla dorosego mczyzny byaby
trudna do rozwizania. I nie tylko ja jeden. Moim kolegom
rwnie zostanie o tym okresie wspomnienie inne ni ludziom
od nich starszym. Niechaj ci, co maj mi to za ze, sprbuj
wyobrazi sobie, czym bya wojna dla tylu bardzo modych
chopcw: czterema latami wakacji.
Niemal kady kataklizm poprzedzaj znaki szczeglne.
Zamach na arcyksicia, burza, jak rozpta proces Caillaux2,
wytworzyy atmosfer nieznon, sprzyjajc wszelkim
rzeczom niezwykym. Tote moje pierwsze wspomnienie
wojenne wyprzedza wojn. A byo to tak:
Moi bracia i ja wymiewalimy si zawsze z jednego z
naszych ssiadw, postaci groteskowej, kara z bia brdk i w
kapturze, radnego miejskiego nazwiskiem Marechaud. Wszyscy
nazywali go ojcem Marechaud. Chocia mieszka! z nami drzwi w
2

W marcu 1914 r. ona J. Caillaux, wczesnego ministra finansw, zabia Gastona Calmette, dyrektora
Figaro", ktry prowadzi kampani przeciwko jej mowi. (przyp. tum.)

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 11

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

drzwi, nie kanialimy mu si, co doprowadzao go do takiej pasji, i pewnego dnia, nie mogc znie tego duej, podszed do
nas na drodze i powiedzia: C to? Nie kaniacie si radnemu
miejskiemu? Ucieklimy. Od czasu tej impertynencji ylimy z
nim na stopie wojennej. C jednak mg nam zrobi jaki tam
radny miejski? Wracajc ze szkoy i idc do niej moi bracia
cignli za dzwonek u jego furtki, tym mielej, e pies, ktry
mg mie tyle lat co ja, nie by ju grony.
Jakie byo moje zdziwienie, kiedy w przeddzie 14
lipca 1914 wyszedszy na spotkanie braci zobaczyem
zbiegowisko przed furtk Marechaudw. Par okrzesanych lip
prawie nie zasaniao ich willi w gbi ogrodu. Od godziny
drugiej po poudniu suca radnego, ktra w nagym obdzie
ucieka na dach, nie chciaa stamtd zej. Marechaudowie,
przeraeni skandalem, zamknli okiennice i tragizm tej obkanej na dachu zwikszao jeszcze to, i dom wydawa si
opuszczony. Ludzie woali co, oburzali si, e jej pastwo nie
zrobi nic, by uratowa nieszczsn. Zataczaa si, nie wygldaa
jednak na pijan. Pragnem zosta tam, lecz matka przysaa po
nas suc, bymy przyszli odrabia lekcje. W przeciwnym
razie miaem nie wzi udziau w wicie. Poszedem do domu
zgnbiony, proszc Boga, eby suca bya jeszcze na dachu,
kiedy bd szed po ojca na stacj.
Bya na posterunku, lecz nieliczni przechodnie
powracajcy z Parya spieszyli si na obiad, by nie omina ich
zabawa. Obrzucali dach spojrzeniem nieuwanym i przelotnym.
Zreszt dla sucej bya to na razie tylko prba, mniej
lub bardziej publiczna. Zadebiutowa miaa dopiero wieczorem,
zgodnie ze zwyczajem, w wietle lampionw, jak w wietle
rampy. Lampiony paliy si w ogrodzie, bo cho Marechaudowie
udawali, e nie ma ich w domu, jako notable nie odwayli si
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 12

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

jednak uchyli od iluminacji. Fantastyk tego domu zbrodni, po


ktrego dachu, niby po przystrojonym flagami pokadzie okrtu,
przechadzaa si kobieta z rozpuszczonymi wosami, podnosi w
znacznej mierze gos tej kobiety: nieludzki, gardowy i tak
agodny, e przyprawia o gsi skrk.
Poniewa stra poarna w takich maych miasteczkach
skada si z ochotnikw, zajmuje si przez cay dzie innymi
rzeczami ni pompy straackie. Mleczarz, cukiernik, lusarz po
skoczonej pracy schodz si, by ugasi poar, jeeli sam jeszcze
nie wygas. Od chwili mobilizacji nasi straacy utworzyli poza
tym rodzaj tajnej suby, ktra miaa wiczenia, odbywaa
patrole i ronty. Dzielni ci ludzie pojawili si wreszcie i utorowali
sobie drog pord tumu.
Jaka pani wysuna si naprzd. Bya to maonka
innego radnego, przeciwnika Marechauda; od kilku chwil
ualaa si gono nad obkan. Teraz pouczya kapitana:
Niech si pan postara przemwi do niej po dobroci;
biedaczka, nie zaznaa jej wiele w tym domu, gdzie j bij. A
przede wszystkim, jeeli boi si, e j odprawi, e zostanie bez
pracy, to niech jej pan powie, e wezm j do siebie. Dam jej dwa
razy tyle, co ma tutaj.
To haaliwe miosierdzie nie zrobio wielkiego
wraenia na gawiedzi. Dama zawadzaa jej. Tum myla tylko o
obawie. Straacy, w liczbie szeciu, przeszli przez ogrodzenie,
otoczyli dom, wdrapywali si ze wszystkich stron. Ledwo jednak
ktry z nich ukazywa si na dachu, gawied, jak dzieci w
teatrze kukiekowym, zaczynaa wrzeszcze i ostrzega ofiar.
Bdcie cicho! woaa dama, co prowokowao
jeszcze gwatowniejsze: O, wylaz, wylaz!, publicznoci. Na te
krzyki obkana, uzbroiwszy si w dachwki, cisna jedn w
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 13

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

kask straaka, ktry dotar na szczyt. Piciu pozostaych cofno


si natychmiast.
Gdy tymczasem w strzelnicach, karuzelach i budach na
placu merostwa lamentowano, e tak mao jest klienteli tej nocy,
ktra powinna bya przynie obfity dochd, co mielsze obuzy
przelazy przez mur i stoczyy si na trawniku, by z bliska
ledzi polowanie. Obkana mwia jakie rzeczy, ktrych ju
nie pamitam, z t gbok, zrezygnowan melancholi, jak
daje pewno, e mamy racj, e wszyscy inni si myl.
obuzeria, ktra wolaa to widowisko od jarmarku na placu,
chciaa jednak poczy te dwie przyjemnoci. Tote, drc, by
nie ujto obkanej pod ich nieobecno, niektrzy biegli pdem
przejecha si raz na drewnianym koniu. Inni, bardziej stateczni, obsiedli lipy, jak na rewii wojsk w Vincennes, i
zadowalali si zapalaniem ogni bengalskich i petard.
Mona sobie wyobrazi przeraenie pastwa
Marechaud, zamknitych w domu pord tych haasw i
byskw.
Radny miejski, maonek miosiernej damy, wszed na
murek i zaimprowizowa mow na temat tchrzostwa
wacicieli. Przyjto j oklaskami.
W przekonaniu, e to j oklaskuj, obkana kaniaa
si; pod jedn i drug pach miaa po par dachwek i ciskaa
nimi za kadym razem, gdy zamigota kask. Swym nieludzkim
gosem dzikowaa, e nareszcie j zrozumiano. Przysza mi na
myl jaka dziewczyna-kapitan korsarzy, sama na toncym
okrcie.
Tum rozchodzi si troch znuony. Ja nie chciaem
odej i zostaem z ojcem, gdy tymczasem matka, by uczyni
zado tej potrzebie mdoci, jakiej doznaj dzieci, prowadzaa
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 14

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

moje rodzestwo od karuzeli do kolejki grskiej. Odczuwaem


t dziwn potrzeb jeszcze mocniej ni moi bracia. Lubiem, jak
serce bio mi prdko i nieregularnie. Gboka poezja widowiska,
jakie miaem przed sob, dawaa mi satysfakcj jeszcze gbsz.
Jak ty zblad powiedziaa matka, nim odesza.
Ognie bengalskie posuyy mi jako pretekst. Odparem,
e to w ich wietle wydaj si zielony.
Boj si jednak, e to robi na nim zbyt silne wraenie
powiedziaa matka do ojca.
Och odrzek nie ma drugiej osoby rwnie
nieczuej jak on. Poza obdzieraniem krlika ze skry moe
patrze na wszystko.
Ojciec mwi tak dlatego, bym zosta. Wiedzia jednak,
e ten widok jest dla mnie wstrzsajcy. Czuem, e dla niego
take. Poprosiem, by posadzi mnie sobie na ramionach, bym
lepiej widzia. W rzeczywistoci byem bliski zemdlenia, nie
mogem utrzyma si na nogach.
Zostao teraz nie wicej ni ze dwadziecia osb.
Usyszelimy trbki. By to capstrzyk z pochodniami.
Sto pochodni owietlio nagle obkan, tak jak po
agodnym blasku rampy nagy rozbysk magnezjum, kiedy
fotografuj now gwiazd. Wwczas, machajc rk na znak
poegnania, przekonana, e to koniec wiata, albo po prostu e
j pojmaj, rzucia si z dachu, ze straszliwym brzkiem
potuka spadajc szklany daszek nad drzwiami i rozpaszczya
si na schodkach. A do tej pory staraem si znie to wszystko,
cho w uszach mi dzwonio, a serce przestawao bi. Kiedy
jednak usyszaem, jak ludzie woaj: Jeszcze yje!, opadem,
nieprzytomny, z ramion ojca.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 15

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Gdy przyszedem do siebie, zaprowadzi mnie nad


Marn. Pooylimy si w trawie i leelimy tam, w milczeniu,
do bardzo pna.
Kiedy wracaem, wydao mi si, e dostrzegam za furtk
jak bia posta, zjaw sucej! By to ojciec Marechaud w
bawenianym czepku, kontemplujcy szkody, potuczony daszek, dachwki, trawniki, drzewa, schodki zalane krwi, ruin
powaania, jakim si cieszy.
Jeeli kad nacisk na ten epizod, to dlatego e lepiej ni
cokolwiek innego pozwala zrozumie, jak dziwnym okresem
bya wojna i o ile gbiej ni ich powierzchowna malowniczo
uderzaa mnie poezja rzeczy.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 16

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Syszelimy strzay armatnie. Walki toczyy si pod


Meaux. Ludzie opowiadali, e koo Lagny, o pitnacie
kilometrw od nas, pojmano uanw. Moja ciotka opowiadaa o
jakiej przyjacice, ktra ucieka zaraz w pierwszych dniach,
zakopawszy przedtem w ogrodzie zegary i puszki sardynek,
zapytaem wic ojca, w jaki sposb moglibymy zabra ze sob
nasze stare ksiki; tego najbardziej mi byo szkoda.
Wreszcie, w chwili gdy szykowalimy si do ucieczki,
dzienniki doniosy, e to zbyteczne.
Moje siostry chodziy teraz co dzie do J*** i zanosiy
kosze gruszek rannym. Bya to dla nich, mizerna co prawda,
rekompensata za wszystkie pikne plany obrcone wniwecz.
Kiedy dochodziy do J***, kosze byy prawie puste.
Miaem zacz chodzi do liceum Henryka IV, ale ojciec
wola zatrzyma mnie jeszcze przez rok na wsi. Jedyn
rozrywk w czasie tej ponurej zimy byy dla mnie wypady do
naszej sprzedawczyni gazet po Sowo, pismo, ktre lubiem i
ktre ukazywao si w sobot. Tego dnia zawsze wstawaem
wczenie.
Nadesza jednak wiosna, ktr urozmaiciy mi pierwsze
modziecze eskapady. Pod pretekstem kwesty pierwszy raz
paradowaem tej wiosny wyelegantowany u boku jakiej
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 17

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

panienki. Ja niosem skarbonk, ona koszyczek ze znaczkami do


przypinania. Ju w czasie drugiej kwesty nauczyli mnie
korzysta z tych wolnych dni, kiedy rzucano mnie w ramiona
modych panienek. Od tej pory staralimy si gorliwie zebra jak
najwicej pienidzy zaraz rano, oddawalimy w poudnie nasz
plon pani, ktra patronowaa kwecie, i cae popoudnie
wczylimy si po wzgrzach Chennevires. Po raz pierwszy
zawarem wtedy przyja. Lubiem kwestowa z siostr mego
przyjaciela. Po raz pierwszy znalazem wsplny jzyk z
chopcem tak samo nad wiek rozwinitym jak ja, podziwiaem
nawet jego urod i arogancki sposb bycia. Wsplna pogarda
dla rwienikw zbliya nas jeszcze. Tylko my bylimy zdolni
poj ycie i tylko my bylimy godni kobiet. Uwaalimy si za
mczyzn. Na szczcie rok szkolny nie mia nas rozczy. Ren
chodzi ju do liceum Henryka IV, miaem by w jego klasie,
trzeciej. Poniewa on nie uczy si greki, zrobi dla mnie t
najwysz ofiar i przekona rodzicw, by pozwolili mu si jej
uczy. e opuci jednak pierwszy rok, musia teraz bra
dodatkowe lekcje. Jego rodzice, ktrzy w poprzednim roku, na
jego bagania, przystali, by si greki nie uczy, nie mogli nic
zrozumie. Doszli do wniosku, e to ja mam taki dobry wpyw
na Rengo, i spord wszystkich jego kolegw mnie wyrniali
szczegln sympati.
Po raz pierwszy ani jeden dzie wakacji mi nie zaciy.
Przekonaem si, e nikt nie wyamuje si spod praw swego
wieku i e moja niebezpieczna pogarda stopniaa jak ld, z chwil gdy tylko kto zechcia zwrci na mnie uwag w sposb,
ktry mi odpowiada. Poniewa wyszlimy sobie naprzeciw,
skrcio to o poow drog, jak duma kadego z nas musiaa
przeby.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 18

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Z chwil rozpoczcia roku szkolnego Ren sta si dla


mnie bezcennym przewodnikiem.
Z nim wszystko byo mie, i ja, ktry sam nie potrafiem
ruszy si ani kroku, z przyjemnoci szedem teraz dwa razy
dziennie pieszo od Henryka IV do dworca przy placu Bastylii,
gdzie wsiadalimy do pocigu.
Tak upyny trzy lata, bez adnej innej przyjani i bez
adnych innych nadziei prcz niewinnych grzeszkw
czwartkowych z dziewczynkami, ktre rodzice mego
przyjaciela podsuwali nam w najlepszej wierze, zapraszajc
razem na podwieczorek kolegw syna i koleanki crki
ukradkowych ask, jakimi obdarzalimy si nawzajem, one nas i
my je, pod pretekstem wykupywania fantw.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 19

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Z nadejciem adnej pogody ojciec lubi zabiera moich


braci i mnie na dugie spacery. Jednym z naszych ulubionych
miejsc byo Ormesson i przechadzka wzdu Morbras, rzeczki na
metr szerokiej, pyncej wrd k porosych kwiatami
niespotykanymi nigdzie indziej, ktrych nazw ju nie pamitam.
Kpy rzeuchy i mity zasaniaj przed wahajc si stop
granic, gdzie zaczyna si woda. Wiosn fala unosi tysice
patkw rowych i biaych. To z gogw.
W ktr niedziel kwietnia 1917 pojechalimy naszym
zwyczajem do La Varenne, skd mielimy pj pieszo do
Ormesson. Ojciec powiedzia mi, e w La Varenne spotkamy
bardzo sympatycznych ludzi, pastwa Grangier. Znaem ich
std, e widziaem nazwisko ich crki, Marty, w katalogu
wystawy malarskiej. Ktrego dnia, dosy ju dawno temu,
syszaem, jak rodzice mwili, e spodziewaj si wizyty niejakiego pana Grangier. Marta bya wwczas chora. Ojciec chcia
jej zrobi niespodziank: przynis jej akwarele, by zamieci je
na wystawie zorganizowanej na cele dobroczynne, ktrej
patronowaa moja matka. Byy to bardzo przecitne akwarelki;
czuo si, e malowaa je przykadna uczennica, wysuwajc przy
tym jzyk i oblizujc pdzle.
Pastwo Grangier czekali nas na peronie w La Varenne.
Musieli by oboje mniej wicej w tym samym wieku, koo
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 20

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

pidziesitki. Pani Grangier wygldaa jednak starzej od ma;


niezgrabna i nieelegancka, nie spodobaa mi si od pierwszej
chwili.
W czasie tego spaceru zauwayem, e czsto marszczy
brwi, przy czym zmarszczki, jakimi pokrywao si jej czoo,
znikay dopiero po chwili. Abym bez wyrzutw sumienia, i
jestem niesprawiedliwy, mg powiedzie sobie, e osoba ta ma
wszelkie dane, by mi si nie podoba, pragnem, eby wyraaa
si w sposb pospolity. Pod tym wzgldem sprawia mi zawd.

M jej wyglda na zacnego czowieka, dawnego


podoficera, uwielbianego przez onierzy. Ale gdzie bya Marta?
Draem na myl, e cay spacer mam odby jedynie w
towarzystwie jej rodzicw. Miaa przyjecha nastpnym pocigiem, za kwadrans wyjania pani Grangier bo nie
zdya. Przyjedzie z bratem.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 21

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Kiedy pocig wjecha na stacj, Marta staa na stopniu


wagonu.
Zaczekaj, a pocig si zatrzyma! zawoaa do niej
matka.
Ta nieostrona dziewczyna oczarowaa mnie.
Jej suknia i kapelusz, bardzo proste, wiadczyy, e
niewiele sobie robi z tego, co powiedz o niej ludzie, ktrych nie
znaa. Za rk trzymaa chopca jakich lat jedenastu. By to jej
brat, blady chopczyk o wosach albinosa; kade jego poruszenie
zdradzao chorob.
Marta i ja poszlimy przodem. Ojciec szed z tyu
pomidzy pastwem -Grangier.
Moi bracia nudzili si z nowym koleg, ktremu nie
pozwalano biega.
Na moje pochway pod adresem jej akwarel Marta
odpara skromnie, e to tylko studia. Nie przywizuje do nich
adnej wagi. Pokae mi co lepszego, kwiaty stylizowane.
Uznaem, e na pocztek lepiej nie mwi, i uwaam takie
kwiaty za mieszne.
Spod kapelusza nie moga dobrze mnie widzie. Ja j
obserwowaem.
Nie jest pani podobna do matki powiedziaem.
By to ukryty komplement.
Niektrzy twierdz, e nie, ale jak pan do nas
przyjdzie, poka panu zdjcia mamusi, jak bya moda; jestem
do niej bardzo podobna.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 22

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Ta odpowied zasmucia mnie i prosiem Boga, eby


oszczdzi mi widoku Marty, kiedy bdzie w wieku swojej matki.
Chcc rozproszy niemie uczucie, jakie wywoaa we
mnie ta odpowied, i nie zdajc sobie sprawy, e tylko dla mnie
byo ono niemie, gdy Marta nie widziaa na szczcie matki
moimi oczami, powiedziaem:
Nie powinna si pani tak czesa, z gadkimi wosami
byoby pani lepiej.
Przeraziem si, bo nigdy jeszcze nie powiedziaem nic
podobnego adnej kobiecie. Pomylaem o tym, jak ja sam
jestem uczesany.
Moe si pan zapyta mamusi zupenie jakby
musiaa si usprawiedliwia! normalnie nie jestem tak le
uczesana, ale dzisiaj byo ju pno i baam si, e i na drugi pocig te nie zd. Zreszt nie miaam zamiaru zdejmowa
kapelusza.
C to za dziewczyna pomylaem e pozwala,
aby jaki smarkacz robi jej uwagi na temat uczesania?
Staraem si odgadn jej gusty literackie; ucieszyem
si, e zna Baudelaire'a i Verlaine'a, chocia jej stosunek do
Baudelaire'a inny by od mojego. Wyczuwaem w nim bunt.
Rodzice pogodzili si ostatecznie z jej upodobaniami. Ale Marta
miaa do nich al, e to tylko przez mio dla niej. Narzeczony
pisa jej w swych listach o tym, co czyta, jedne ksiki jej doradza, innych za zabrania. Zabroni jej czyta Kwiaty za.
Niemile zaskoczony wiadomoci, e jest zarczona, rad byem,
e nie sucha jakiego tam onierza, na tyle gupiego, eby ba
si Baudelaire'a. Z przyjemnoci czuem, e czsto musia razi
Mart. Kiedy mino pierwsze niemie zdziwienie,
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 23

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

pogratulowaem sobie w duchu, e jest tak ograniczony, tym


bardziej i obawiaem si, e gdyby i on take lubi Kwiaty za,
wntrze ich przyszego domu przywodzioby na myl mier
kochankw. Pniej zadaem sobie pytanie, co mnie to waciwie moe obchodzi.
Narzeczony zabroni jej take chodzi do szkoy
rysunku. Chocia nie chodziem tam nigdy, zaproponowaem, e
bd j odprowadza, i dorzuciem, e czsto tam pracuj. Potem
jednak, bojc si, eby moje kamstwo nie wyszo na jaw,
poprosiem, eby nie mwia tym mojemu ojcu. Nie wie on,
powiedziaem, e czsto opuszczam lekcje gimnastyki, eby
pj do Grande-Chaumire. Nie chciaem bowiem, eby moga
pomyle, i ukrywam nauk w akademii dlatego, e rodzice
zabraniaj mi patrze na nagie kobiety. Ucieszyem si, e mamy
wsplny sekret, i ja, niemiay, w stosunku do niej czuem si ju
tyranem.
Byem te dumny, e interesuj j bardziej ni natura,
gdy do tej pory nie zrobilimy jeszcze ani jednej aluzji do ta
naszego spaceru. Czasem rodzice zwracali si do niej: Popatrz,
Marto, na prawo, jakie te wzgrza Chennevires s adne, lub
te podchodzi jej brat pyta o nazw zerwanego kwiatu.
Powicaa im nie wicej powierzchownej uwagi, ni trzeba
byo, eby si nie pogniewali.
Usiedlimy na kach w Ormesson. W mojej prostocie
ducha aowaem, e posunem si tak daleko i tak szybko.
Gdyby nasza rozmowa bya mniej sentymentalna, bardziej
naturalna mylaem mgbym teraz olni Mart i zyska
sobie przychylno jej rodzicw opowiadajc o przeszoci tego
miasteczka. Nie zrobiem tego. Uwaaem, e mam po temu
gbokie przyczyny i e po tym wszystkim, co midzy nami
zaszo, rozmowa tak zupenie nie zwizana z naszym
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 24

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

niepokojem mogaby tylko przerwa czar. Byem przewiadczony, e zaszy midzy nami rzeczy powane. Bya to zreszt
prawda, ale dopiero pniej dowiedziaem si, e Marta
przesuna nasz rozmow w tym samym kierunku, co ja. Nie
zdajc sobie z tego sprawy, wyobraaem sobie, e
powiedziaem do niej sowa pene szczeglnej treci. Wydawao
mi si, e wyznaem mio osobie nieczuej. Zapominaem, e
pastwo Grangier doskonale mogli byli przysuchiwa si
wszystkiemu, co mwiem do ich crki; lecz ja w ich obecnoci
czy mgbym jej by powiedzie to wszystko?
Marta mnie nie oniemiela powtarzaem sobie.
To tylko jej rodzice i mj ojciec przeszkadzaj mi pochyli si i
pocaowa j w szyj.
Gboko we mnie inny chopiec gratulowa sobie
obecnoci tych natrtw. Myla on: Jak to dobrze, e nie jestem
z ni sam! Wtedy te nie miabym jej pocaowa, a nie miabym
adnego wytumaczenia.
Tak oszukuj si niemiali.
Odjedalimy z dworca w Sucy. Poniewa do odejcia
pocigu mielimy jeszcze dobre p godziny, usiedlimy na
tarasie kawiarni. Musiaem wysuchiwa pochwa pani
Grangier. Upokarzay mnie. Przypominay jej crce, e jestem
tylko licealist, ktry za rok zdaje matur. Marta chciaa napi
si grenadyny; poprosiem o to samo. Jeszcze rano bybym to
sobie poczyta za hab. Ojciec nie pojmowa, co si stao.
Zawsze zamawia dla mnie jaki aperitif. Draem, eby nie
zacz pokpiwa, e zrobiem si taki przykadny. Uczyni to, ale
nie wprost, tak e Marta nie domylia si, i pij grenadyn
dlatego, e ona j pia.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 25

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

W F*** poegnalimy si z Grangierami. Obiecaem


Marcie, e w nastpny czwartek zanios jej komplet Sowa i
Sezon w piekle.
Jeszcze jeden tytu, ktry spodobaby si mojemu
narzeczonemu!
miaa si.
Marto! powiedziaa jej matka marszczc brwi,
gdy taki brak ulegoci zawsze j razi.
Mj ojciec i bracia wynudzili si, ale c z tego!
Szczcie jest egoistyczne.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 26

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Nastpnego dnia w szkole nie czuem potrzeby


opowiedzenia Renmu, ktremu zawsze mwiem wszystko, jak
spdziem niedziel. Nie byem w nastroju do znoszenia jego
docinkw, e nie pocaowaem Marty ukradkiem. Co innego
mnie dziwio; Ren nie wydawa mi si dzisiaj taki rny od
innych kolegw.
Kochajc Mart okradaem z mojej mioci Rengo,
rodzicw, siostry.
Przyrzekaem sobie, e zdobd si na tyle siy woli, by
nie odwiedzi jej wczeniej, ni si umwilimy. Jednak we
wtorek wieczorem, nie mogc si ju doczeka, potrafiem
znale dla wasnej saboci dostateczne usprawiedliwienie, by
po obiedzie zanie Marcie ksik i pisma. Moja
niecierpliwo bdzie dla Marty dowodem mojej mioci
mwiem sobie a jeeli nie zechce jej dojrze, potrafi j do
tego zmusi.
Przez pitnacie minut biegem jak szalony do jej domu.
Kiedy ju byem na miejscu, w obawie by nie przeszkodzi jej w
obiedzie, zlany potem, czekaem przez dziesi minut przed
furtk. Mylaem, e przez ten czas serce przestanie mi omota.
Tymczasem, przeciwnie, bio coraz mocniej. Mao brakowao, a
bybym zawrci, ale od paru minut z ssiedniego okna
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 27

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

przygldaa mi si jaka kobieta, zaintrygowana, co robi przy


drzwiach. To rozstrzygno. Zadzwoniem. Wszedem do domu.
Zapytaem sucej, czy zastaem pani. Niemal w tej samej
chwili do pokoiku, gdzie mnie wprowadzono, wesza pani
Grangier. Wzdrygnem si, jak gdyby suca powinna bya
zrozumie, e pytaem o pani tylko przez wzgld na konwenanse, a w rzeczywistoci chodzio mi przecie o panienk.
Czerwienic si poprosiem pani Grangier, by mi wybaczya
wizyt o tak niestosownej porze, zupenie jakby to bya
pierwsza w nocy: poniewa nie bd mg przyj we czwartek,
przynosz ksik i pisma dla jej crki.
A to doskonale odpara pani Grangier gdy
Marta i tak nie mogaby pana przyj. Jej narzeczony dosta
urlop o dwa tygodnie wczeniej, ni si spodziewa. Przyjecha
wczoraj i dzi Marta jest na obiedzie u swych przyszych
teciw.
Poegnaem si wic, a poniewa, jak sdziem, nie
miaem ju szansy zobaczy wicej Marty, staraem si o niej nie
myle i przez to samo mylaem o niej stale.
Tymczasem jednak w miesic pniej wyskakujc
pewnego ranka z wagonu na dworcu koo placu Bastylii
zobaczyem j, jak wychodzia z innego wagonu. Przyjechaa na
zakupy zwizane ze lubem. Poprosiem, eby mnie
odprowadzia do Henryka IV.
O powiedziaa to na przyszy rok, jak pan
bdzie w drugiej, mj te bdzie uczy pana geografii.
Uraony, e mwi ze mn o szkole, jakby to by jedyny
temat do rozmowy w moim wieku, odparem jej cierpko, e to
bdzie dosy zabawne.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 28

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Zmarszczya brwi. Przysza mi na myl jej matka.


Dochodzilimy ju do Henryka IV, a e nie chciaem
rozstawa si z ni po tych sowach, ktre, mylaem, mogy j
byy dotkn, postanowiem opuci lekcj rysunkw i i do
szkoy o godzin pniej. Ku mojej radoci Marta nie okazaa
rozwagi, nie robia mi adnych wyrzutw i zdawaa si raczej
dzikowa mi za t ofiar, w rzeczywistoci adn. Byem jej
wdziczny, e nie zaproponowaa, bym towarzyszy jej do
sklepw, lecz e oddaa mi swj czas, tak jak ja oddaem jej mj.
Bylimy teraz w Ogrodzie Luksemburskim; zegar na
Senacie wybi dziewit. Zrezygnowaem ze szkoy. Cudownym
sposobem miaem przy sobie wicej pienidzy, ni miewaj zazwyczaj uczniowie w cigu dwch lat, gdy poprzedniego dnia
na giedzie znaczkw pocztowych, odbywajcej si za
Guignolem na Champs-Elysees, sprzedaem najcenniejsze z moich znaczkw.
W trakcie rozmowy dowiedziaem si od Marty, e
niadanie ma zje u teciw, i postanowiem nakoni j, by
zostaa ze mn. Wybio wp do dziesitej. Marta poderwaa si,
nie przyzwyczajona jeszcze do tego, by kto zaniedbywa dla
niej swoje obowizki szkolne. Widzc jednak, e nie ruszam si z
elaznego krzesa, nie miaa odwagi przypomnie mi, e
powinienem siedzie teraz w awce szkolnej.
Trwalimy w bezruchu. Tak pewno wyglda szczcie.
Jaki pies wyskoczy z basenu i otrzepywa si z wody. Marta
wstaa, jak kto, kto po drzemce, z twarz powleczon jeszcze
snem, otrzsa si z marze sennych. Rkami wykonywaa ruchy
jak przy gimnastyce. Wydao mi si to z wrb.
Te krzesa s za twarde powiedziaa jakby
usprawiedliwiajc si, e stoi.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 29

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Miaa fularow sukienk, ktra si jej pogniota z tyu.


Mimo woli wyobraaem sobie rysunek, jaki wyplatane krzeso
odciska na skrze.
Wobec tego, skoro zrezygnowa pan z lekcji, nieche
pan idzie ze mn do sklepw powiedziaa Marta, po raz
pierwszy robic aluzj do tego, co zaniedbywaem dla niej.
Towarzyszyem jej do wielu sklepw bieliniarskich i
nie pozwalaem, by wybieraa to, co jej si podobao, ale nie
podobao si mnie. Na przykad unikaem koloru rowego,
ktry mnie mierzi, a ktry by jej ulubionym kolorem.

Po tych pierwszych zwycistwach trzeba byo teraz


przekona Mart, by nie sza na niadanie do teciw. Nie
przypuszczajc, by zechciaa okama teciw dla samej tylko
przyjemnoci pozostania w moim towarzystwie, usiowaem
wynale co, co by j skonio do dalszych wagarw ze mn.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 30

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Marzya o tym, by zobaczy jaki bar amerykaski. Nie miaa


nigdy prosi narzeczonego, by j tam zaprowadzi. Zreszt on
nie chodzi do barw. Miaem wic ju pretekst. Jej odmowa,
pena prawdziwego alu, pozwolia mi przypuszcza, e jednak
dopn celu. Po p godzinie, kiedy wyczerpaem ju wszystkie
sposoby perswazji i nie nalegaem nawet wicej, wsiadem z ni
do takswki i wiozem j do teciw w podobnym stanie ducha
co skazaniec, do koca nie traccy nadziei, e jaka
niespodziewana odsiecz uratuje go od kani. Tymczasem
bylimy coraz bliej celu, a nic si nie dziao. Lecz nagle Marta
zastukaa w szyb i zatrzymaa takswk przed poczt.
Niech pan poczeka chwil powiedziaa.
Zadzwoni do teciowej, e jestem w bardzo odlegej dzielnicy i
nie zd na niadanie.
Po paru minutach nieznonego wyczekiwania
zauwayem kwiaciark i wybraem kilka czerwonych r.
Mylaem nie tyle o zrobieniu przyjemnoci Marcie, ile o tym, e
po powrocie znw bdzie musiaa skama, by wyjani
rodzicom, skd ma re. Nasz zamiar uczszczania do szkoy
rysunku, powzity na pierwszym spacerze; kamstwo przy
telefonie, ktre bdzie musiaa powtrzy wieczorem rodzicom,
dodajc jeszcze do niego kamstwo o rach, byy to dla mnie
zdobycze sodsze od pocaunkw. Poniewa czsto zdarzao mi
si caowa usta modych dziewczynek i nie sprawiao mi to
wielkiej przyjemnoci, a nie pamitaem, e to dlatego, i nie
kochaem adnej z nich, nie podaem ust Marty. Tymczasem
taka tajemna wspwina bya dla mnie a do tego dnia czym
nieznanym.
Marta wysza z poczty promienna po swym pierwszym
kamstwie. Daem szoferowi adres baru na ulicy Daunou.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 31

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Marta zachwycaa si jak pensjonarka bia kurtk


barmana, wdzikiem, z jakim potrzsa srebrnym naczyniem do
cocktailw, dziwacznymi i poetycznymi nazwami trunkw. Od
czasu do czasu wchaa czerwone re, ktre zamierzaa
namalowa akwarel i da mi j pniej na pamitk tego dnia.
Poprosiem, eby pokazaa mi zdjcie narzeczonego. Wyda mi
si przystojny. Poniewa zdawaem sobie ju spraw, jak wag
przywizuje Marta do moich sdw, posunem hipokryzj tak
daleko, i powiedziaem jej, e jest bardzo przystojny, ale tonem
niezbyt przekonanym, by moga wyczu, i mwi tak przez
uprzejmo. Powinno to byo, wedug mnie, zasia niepokj w
duszy Marty, a poza tym zyska mi jej wdziczno.
Lecz po poudniu trzeba byo przypomnie sobie o celu
jej dzisiejszej podry. Narzeczony, ktrego gust znaa,
cakowicie zda si na ni w urzdzeniu ich przyszego domu.
Lecz matka koniecznie chciaa jej towarzyszy. Wreszcie, za
cen obietnicy, e nie bdzie robia adnych szalestw, udao jej
si pojecha samej. Miaa wybra meble do sypialni. Chocia
przyrzekaem sobie, i nie oka Marcie, e jakie jej sowa
sprawiy mi wielk przykro czy te wielk przyjemno,
musiaem zdoby si na wysiek, by i dalej krokiem spokojnym, ktry nie zgadza si teraz z rytmem mego serca.
Konieczno towarzyszenia Marcie wydaa mi si
zoliwoci losu. Miaem wic pomaga w wybieraniu sypialni
dla niej i dla innego! Pniej jednak dojrzaem w tym
sposobno wybrania sypialni dla Marty i dla siebie.
Tak szybko zapomniaem o jej narzeczonym, i po
kwadransie bybym zaskoczony, gdyby kto mi przypomnia, e
to inny spa bdzie obok niej w tej sypialni.
Jej narzeczony lubi meble w stylu Louis XV.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 32

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Zy smak Marty objawia si inaczej; miaa raczej


upodobanie do japoszczyzny. Musiaem wic zwalcza ich
oboje. By to wycig. Przy pierwszym sowie Marty, domylajc
si, co j nci, wskazywaem co zupenie innego, co nie zawsze
mi si podobao, po to, by nada sobie pozr ustpowania jej
kaprysom, gdy przystawaem na jaki inny mebel, mniej racy
dla jej oka.
On tak chcia, eby sypialnia bya rowa szeptaa.
Nie miaa ju nawet przyznawa si przede mn do swych
gustw i przypisywaa je narzeczonemu. Czuem, e za par dni
bdziemy wymiewa si z nich razem.
Jednake nie bardzo rozumiaem jej ulego. ,,Jeeli
mnie nie kocha mylaem to dlaczego mi ustpuje,
powica upodobania swoje i tego modego czowieka? Nie
wiedziaem dlaczego. Najprociej byo przyj, e Marta mnie
kocha. Pewien byem jednak, e tak nie jest.
Zostawmy mu chocia rowe obicia powiedziaa.
Zostawmy mu! Dla samych tych sw gotw ju byem
ustpi. Ale zostawi mu rowe obicia znaczyo przekreli
wszystko. Przedstawiem Marcie, jak bardzo rowe ciany
kciyby si z prostot mebli, ktre wybralimy, i, cofajc si
jeszcze przed skandalem, poradziem jej, by obielia ciany sypialni wapnem!
By to cios ostateczny. Udrczona, przyja go bez
buntu. Powiedziaa tylko:
Rzeczywicie, ma pan racj.
Pod koniec tego dnia, ktry tak nas zmczy,
gratulowaem sobie postpw, jakie zrobiem. Mebel po meblu,
udao mi si przeksztaci to maestwo z mioci, czy te
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 33

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

raczej z miostki, w maestwo z rozsdku, i to jakie! bo gdzie


tam byo miejsce na rozsdek, skoro obie strony znajdoway w
nim jedynie te korzyci, jakie daje maestwo z mioci.
egnajc si ze mn tego wieczora, zamiast unika na
przyszo moich rad, Marta poprosia, bym pomg jej w
nastpnych dniach wybra reszt mebli. Zgodziem si, ale pod
warunkiem, e mi przysignie, i nigdy nie powie o tym swemu
narzeczonemu, bo jedyne, co mogo pogodzi go z tymi
meblami, jeeli kocha Mart, to myl, e pochodz z jej wyboru,
e poniewa jej s mie, stan si mie obojgu.
Kiedy po powrocie do domu spotkaem wzrok ojca,
wydao mi si, e wie ju o mojej eskapadzie. Oczywicie nie
wiedzia nic; skd mg si dowiedzie?
Och, Jakub przyzwyczai si w kocu do tej sypialni,
powiedziaa w pewnej chwili Marta. Kadc si spa
powtarzaem sobie, e jeeli rozmyla o swoim maestwie,
zanim unie, to dzisiaj ukazao jej si chyba pod innym ktem
ni dotychczas. Co do mnie, to niezalenie od tego, jak miaa si
skoczy ta idylla, z gry ju zemciem si na jej Jakubie:
mylaem o nocy polubnej w tej surowej sypialni, w mojej
sypialni!
Nazajutrz rano czyhaem na ulicy na listonosza, eby
odebra od niego zawiadomienie o nieobecnoci w szkole.
Wsadziem je do kieszeni, a reszt listw wrzuciem do skrzynki
przy furtce. Sposb zbyt prosty, by nie mia by zawsze
stosowany.
Sdziem, e skoro opuszczam lekcje, to znaczy, i
kocham Mart. Myliem si. Marta bya dla mnie tylko
pretekstem do wagarw. Najlepszy dowd, e zakosztowawszy
w towarzystwie Marty uroku swobody zapragnem kosztowa
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 34

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

go sam, a pniej poszuka adeptw. Swoboda prdko staa si


dla mnie narkotykiem.
Rok szkolny dobiega koca, a ja stwierdzaem z
przeraeniem, e moje lenistwo uchodzi mi na sucho, gdy
tymczasem pragnem, by wyrzucono mnie z liceum, by ten
okres zamkn si jakim dramatem.
Kiedy wci mylimy tylko o jednym, widzimy tylko
jedno i pragniemy tego namitnie, przestajemy dostrzega, jak
okrutne s nasze pragnienia. Na pewno nie chciaem sprawi
przykroci ojcu, mimo to pragnem rzeczy, ktra miaa zabole
go bardziej ni cokolwiek. Szkoa zawsze bya dla mnie tortur;
Marta i swoboda zohydziy mi j do reszty. Zdawaem sobie
dobrze spraw, e jeeli mniej lubi Rengo, to dlatego e
przypomina mi szko. Cierpiaem, i byo to cierpienie wrcz
fizyczne, na myl, e w nastpnym roku znw czeka mnie
gupota moich szkolnych kolegw.
Nieszczciem dla Rengo, a za bardzo udao mi si
wcign go na z drog. Tote kiedy oznajmi mi, e usunito
go z Henryka IV (by mniej sprytny ode mnie), byem pewien, e
i mnie usunito take. Trzeba byo powiadomi ojca,
wiedziaem, e bdzie mi wdziczny, jeeli powiem mu o tym
sam, przed listem od wychowawcy, listem zbyt duej wagi, eby
wzi go od listonosza i wsadzi do kieszeni.
Bya to roda. Nazajutrz, w wolny dzie, odczekaem, a
ojciec pojecha do Parya i powiedziaem matce. Perspektywa
czterech cikich dni w domu przestraszya j bardziej ni sama
wiadomo. Potem poszedem nad Mam; Marta powiedziaa
mi, e moe tam przyjdzie. Nie przysza. By to szczliwy zbieg
okolicznoci. Nasze spotkanie, w niedobry sposb podniecajc
moj energi, mogo mnie byo popchn do stawienia czoa
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 35

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

ojcu, gdy tymczasem po dniu pustki i smutku wracaem do domu z gow opuszczon, jak przystao. Wrciem nieco pniej,
ni wraca zazwyczaj ojciec. Wiedzia ju wic. Spacerowaem
po ogrodzie czekajc, a mnie zawoa. Moje siostry bawiy si w
milczeniu. Domylay si czego. Jeden z braci, dosy
podniecony nadchodzc burz, przyszed mi powiedzie,
ebym poszed do sypialni, gdzie ojciec si pooy.
Podniesiony gos, groby pozwoliyby mi na opr. To, co
nastpio, byo gorsze. Ojciec milcza; wreszcie bez
najmniejszego gniewu, gosem agodniejszym nawet ni zawsze,
zapyta:
No wic, co zamierzasz teraz robi?
zy, ktre nie mogy wymkn si przez oczy, jak rj
pszcz brzczay mi w gowie. Cudzej woli mogem
przeciwstawi wasn, choby bezsiln. Lecz wobec takiej
agodnoci mylaem tylko o poddaniu.
To, co mi kaesz.
Nie, nie kam znowu. Zawsze zostawiaem ci
swobod; korzystaj z niej dalej. Na pewno zrobisz wszystko,
ebym tego poaowa.
We wczesnej modoci zbyt skonni jestemy myle,
jak kobiety, e zy mog wynagrodzi wszystko. Ojciec nie chcia
ode mnie nawet ez. Jego wielkoduszno kazaa mi si wstydzi
teraniejszoci i przyszoci. Czuem bowiem, e cokolwiek bym
powiedzia, skami. Nieche chocia mylaem to kamstwo bdzie mu podpor, zanim stanie si rdem nowych
trosk. Nie, znw usiuj okama siebie. Po prostu miaem
ochot na jakie zajcie rwnie niemczce jak spacery, ktre
podobnie jak one pozwalaoby mi nieustannie obcowa w
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 36

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

mylach z Mart. Udaem, e chc malowa i e nigdy nie


miaem si do tego przyzna. I tym razem ojciec nie powiedzia
nie, pod warunkiem, e bd przerabia w domu to, co
przerobibym w nastpnym roku w szkole; ale wolno mi bdzie
malowa.
Kiedy wizy nie s jeszcze zbyt silne, wystarczy raz nie
przyj na spotkanie, by utraci kogo z oczu. Poniewa cigle
mylaem o Marcie, w rzeczywistoci mylaem o niej coraz
mniej. Z umysem moim dziao si tak, jak to bywa z oczami.
Kiedy za dugo patrz na tapety w sypialni, przestaj je widzie.
Rzecz niewiarygodna! Nabraem nawet ochoty do
pracy. Nie skamaem ojcu tak, jak si tego obawiaem.
Kiedy jaki bodziec wewntrzny skania mnie do
mylenia o Marcie nie tak leniwie, mylaem o niej bez mioci, z
melancholi, jak budzi w nas to, co mogoby by. C
mwiem sobie to by byo zbyt pikne. Nie mona
jednoczenie wybiera ka i spa w nim.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 37

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Jedna rzecz dziwia mego ojca. List od wychowawcy nie


przychodzi. Z tego powodu zrobi mi po raz pierwszy awantur,
gdy myla, e przejem list, a potem udaem, e sam si
przyznaj, i w ten sposb zyskaem jego pobaanie. W
rzeczywistoci list taki w ogle nie istnia. Myliem si sdzc, e
usunito mnie ze szkoy. Tote ojciec nie mg nic zrozumie,
kiedy z pocztkiem wakacji otrzyma list od dyrektora.
Pyta, czy jestem chory i czy ma mnie zapisa na rok
przyszy.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 38

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Rado, e wreszcie wypacam si ojcu, zapeniaa nieco


prni uczuciow, w jakiej si znalazem, gdy
przewiadczony, e nie kocham ju Marty, uwaaem j jednak
za jedyn mio godn siebie. Znaczy to, e kochaem j nadal.
W takim stanie ducha, wrciwszy kiedy do domu pod
koniec listopada, w miesic po otrzymaniu zawiadomienia o jej
lubie, zastaem list od Marty zaczynajcy si od sw: Nie
rozumiem pana milczenia. Dlaczego nie odwiedzi mnie pan
nigdy? Widocznie zapomnia pan ju, e to pan wybiera moje
meble...
Marta mieszkaa w J***; uliczka schodzia a do Marny.
Po kadej stronie chodnika byo najwyej jakie dwanacie willi.
Zdziwiem si, e Marta zajmuje tak du. W rzeczywistoci
zajmowaa tylko gr, d dzielili midzy siebie gospodarze i
jakie starsze maestwo.
Kiedy przyszedem, zaproszony na podwieczorek, byo
ju ciemno. Tylko jedno okno, nie zdradzajc wprawdzie
obecnoci ludzkiej, zdradzao obecno ognia. Widok szyb
owietlonych pomykami nierwnymi jak fale nasun mi myl o
poarze. elazna furtka od ogrodu bya uchylona. Ta niedbao
zdziwia mnie. Rozejrzaem si za dzwonkiem: nie byo go.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 39

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Wreszcie, wszedszy po trzech stopniach na ganek,


postanowiem zapuka w okno na parterze po prawej stronie,
gdy syszaem tam gosy. Drzwi otworzya jaka starsza pani:
zapytaem, gdzie mieszka pani Lacombe (tak nazywaa si teraz
Marta): Na grze. Szedem schodami po omacku, chwiejc si i
obijajc, nieprzytomny z lku, e stao si jakie nieszczcie.
Zapukaem. Otworzya mi Marta. O mao nie rzuciem si jej na
szyj, jak robi ludzie prawie sobie obcy, ktrzy razem uratowali si z katastrofy. Nie byaby nic z tego zrozumiaa. Na pewno
musiaem wyda si jej dziwny, gdy przede wszystkim
zapytaem: Dlaczego si pali?
Bo czekajc na pana napaliam w salonie drzewem
oliwnym i czytaam przy kominku.
W pokoiku, ktry suy jej jako salon, stao niewiele
sprztw, a obicia cian i duy dywan, puszysty jak sier
zwierzcia, zacieniay go do rozmiarw pudeka; wchodzc
tam poczuem si jednoczenie szczliwy i nieszczliwy, jak
dramaturg, ktry patrzc na sw sztuk zbyt pno odkrywa w
niej bdy.
Marta z powrotem wycigna si przed kominkiem i
przegarniaa ponce szczapy, uwaajc, by nie miesza
wgielkw z popioem.
A moe pan nie lubi zapachu drzewa oliwnego? Moi
teciowie sprowadzili je dla mnie ze swej posiadoci na
poudniu.
Marta zdawaa si usprawiedliwia, i jaki szczeg w
tym pokoju bdcym moim dzieem pochodzi od niej. Moe
zepsua w ten sposb jak cao, niezupenie dla niej zrozumia.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 40

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Wprost przeciwnie. Ten ogie mnie zachwyca,


zachwycao mnie te, e Marta, podobnie jak ja, dopiero gdy
przypieka si z jednej strony, odwracaa si na drug. Jej
spokojna i powana twarz nigdy jeszcze nie wydaa mi si tak
pikna jak w tym dzikim wietle. Nie rozproszone po pokoju,
zachowywao ca sw si. Poza nim bya ciemno, w ktrej
czowiek obija si o meble.
Marta nie umiaa cieszy si szczebiotliwie. Jej rado
bya powana.
Popadaem przy niej z wolna w odrtwienie, wydaa mi
si inna. To dlatego i teraz, kiedy byem pewny, e jej ju nie
kocham, zaczynaem j kocha. Czuem si niezdolny do wyrachowania, do machinacji, do tego wszystkiego, co dotd, a i w
owej chwili te jeszcze, uwaaem za rzecz w mioci
nieodzown. Nagle poczuem si lepszy. Ta raptowna przemiana
kademu byaby otworzya oczy: ja nie spostrzegem, e kocham
si w Marcie. Przeciwnie, widziaem w tym dowd, e moja
mio umara, a zastpia j pikna przyja. Ta perspektywa
dugiej przyjani uwiadomia mi nagle, jak bardzo inne uczucie
byoby tu wystpne, krzywdzce dla czowieka, ktry j kocha,
do ktrego miaa nalee i ktry nie mg by z ni razem.
A przecie jeszcze co innego powinno mnie byo
owieci co do prawdziwej natury moich uczu. Przed paroma
miesicami, kiedy spotykaem Mart, moja rzekoma mio nie
przeszkadzaa mi wydawa o niej sdw, uwaa za brzydkie
wikszoci rzeczy, ktre ona uwaaa za adne, a za dziecinne
wikszoci tego, co mwia. Dzisiaj, jeeli nie mylaem o czym
tak jak ona, byem przekonany, e nie mam racji. Najpierw
daem si zwie brutalnoci moich pierwszych dz, teraz za
agodnoci uczucia bardziej gbokiego. Nie czuem si zdolny
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 41

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

do niczego, co sobie przedtem obiecywaem. Zaczynaem


szanowa Mart, gdy zaczynaem j kocha.
Powracaem do niej co wieczr; nie przychodzio mi
nawet do gowy, by j poprosi, eby pokazaa mi sw sypialni,
ani tym bardziej, by zapyta, jak spodobay si Jakubowi nasze
meble. Nie pragnem niczego wicej, prcz tej nie koczcej si
narzeczeskiej bliskoci naszych cia wycignitych przy kominku i mego wasnego bezruchu pyncego z obawy, by
nieopatrznym ruchem nie sposzy szczcia.
Lecz Marta, ktra rozkoszowaa si tym samym,
mylaa, e jest w swym uczuciu odosobniona. Moje szczliwe
rozleniwienie braa za obojtno. Przekonana, e je; nie
kocham, sdzia, e jeeli nie zrobi nic, by przywiza mnie do
siebie, jej milczcy salon znuy mnie szybko.
Nie odzywalimy si. Dla mnie by to dowd szczcia.
Czuem si tak bliski Marty, tak pewny, e mylimy o
tym samym, i mwienie wydaoby mi si rzecz rwnie
absurdaln, jakbym mia mwi gono, kiedy jestem sam. To
milczenie przygnbiao biedaczk. Najrozsdniej byo wic
moe uciec si do rodkw porozumienia tak prostackich jak
sowo czy gest, przy caym alu, e nie istniej subtelniejsze.
Widzc, i z kadym dniem coraz gbiej pogram si
w rozkoszn niemot, Marta mylaa, e coraz bardziej si
nudz. Bya gotowa na wszystko, byle tylko mnie rozerwa.
Rozpuciwszy wosy lubia spa przy ogniu. Czy raczej
ja tylko mylaem, e pi. Sen by dla niej pretekstem, by obj
mnie za szyj, a gdy si ju obudzia, z wilgotnymi oczami,
powiedzie mi, e nio jej si co smutnego. Nigdy nie chciaa
opowiedzie mi co. Korzystaem z jej niby-snu, by wdycha
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 42

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

zapach jej wosw, szyi, rozognionych policzkw, ktre


muskaem leciutko, eby jej nie obudzi; pieszczoty, ktre nie s
wcale, jak zwyko si sdzi, drobn monet mioci, lecz
przeciwnie, jej monet najbardziej wyszukan, jak posuguje
si tylko namitno. Mnie si wydawao, e nasza przyja
pozwala mi na nie. Zaczynaa mnie jednak ogarnia rozpacz, e
tylko mio daje nam prawo do kobiety. Mog si obej bez
mioci, mylaem, ale nigdy bez prawa do Marty. By je zdoby,

zdecydowany byem nawet na mio, cho wydawao mi si, e


z wielkim alem. Podaem Marty i nie rozumiaem tego.
Kiedy tak spaa z gow wspart o moje rami,
pochylaem si nad ni, by widzie jej twarz okolon
pomieniami. Byo to igranie z ogniem. Ktrego dnia, kiedy
pochyliem si zbyt blisko, cho moja twarz nie dotkna jeszcze
jej twarzy, stao si ze mn to, co z ig, gdy o milimetr
przekroczy zakazan stref i dostanie si we wadz magnesu.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 43

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Czy to wina magnesu, czy igy? W ten wanie sposb poczuem


jej usta pod moimi. Oczy miaa jeszcze zamknite, lecz jak kto,
kto ju nie pi. Pocaowaem j, zdumiony wasn zuchwaoci,
gdy tymczasem w rzeczywistoci to ona, gdy pochylaem si nad
ni, przycigna moj twarz. Obydwiema rkami uchwycia si
mojej szyi; nawet toncy nie uczyniby tego z wiksz moc. I
nie wiedziaem, czy chce, bym j uratowa, czy te bym uton z
ni razem.
Potem usiada, pooya sobie moj gow na kolanach i
gadzc mnie po wosach powtarzaa bardzo cicho:
Musisz odej, nie powiniene tu wicej wraca.
Nie miaem mwi jej po imieniu; kiedy nie miaem ju
innego wyjcia, dugo dobieraem sowa i tak ukadaem zdania,
by nie zwraca si do niej bezporednio, bo cho nie potrafiem
zdoby si na mwienie po imieniu, czuem, e jeszcze bardziej
nie potrafibym powiedzie do niej pani. Pieky mnie zy. Byem pewien, e gdyby ktra upada Marcie na rk, usysz
krzyk. Wyrzucaem sobie, e zerwaem urok, e byem szalony,
by dotyka ustami jej ust, i zapominaem, e to ona mnie
pocaowaa. Musisz odej, nie powiniene tu wicej wraca.
zy wciekoci mieszay si ze zami alu. Tak samo
pochwyconego wilka rwnie mczy wasna wcieko, co sida.
Gdybym si by odezwa, obrzucibym Mart obelgami. Moje
milczenie zaniepokoio j; braa je za dowd rezygnacji.
Wydawao mi si byem niesprawiedliwy, ale chyba nie
pozbawiony przenikliwoci e myli: Trudno, niech cierpi, i
tak jest ju za pno. Chocia leaem przy ogniu, trzsem si z
zimna, szczkaem zbami. Z prawdziwym blem, dziki
ktremu przestawaem by dzieckiem, mieszay si jeszcze
uczucia dziecinne. Byem widzem, ktry nie chce wyj, gdy nie
podoba mu si zakoczenie sztuki. Powiedziaem:
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 44

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Nie pjd. Zadrwia sobie pani ze mnie. Nie chc pani


wicej widzie.
Bo nie tylko nie chciaem wraca do rodzicw, ale
take nie chciaem widzie wicej Marty. Najchtniej bybym j
wypdzi z jej domu!
Lecz ona kaa:
Jeste dziecko! Nie rozumiesz, e jeeli mwi ci,
eby sobie poszed, to dlatego, e ci kocham.
Odpowiedziaem jej z nienawici, e rozumiem
doskonale, i ma obowizki i e jej m jest na wojnie.
Potrzsna gow:
Dopki ci nie poznaam, byam szczliwa,
wydawao mi si, e kocham mojego narzeczonego.
Wybaczaam mu, e nie bardzo mnie rozumie. To ty pokazae
mi, e go nie kocham. Moim obowizkiem jest nie to, co mylisz.
Nie to, eby nie kama mowi, lecz to, eby nie kama tobie.
Odejd i nie myl, e jestem za; niedugo o mnie zapomnisz. Ale
ja nie chc, eby mia by przeze mnie nieszczliwy. Plcz, bo
jestem dla ciebie za stara!
To wyznanie miosne byo wzniose przez to, i tak
dziecinne. I niezalenie od tego, jakie bd moje pniejsze
uczucia, nigdy ju nie bdzie si mogo powtrzy to przeliczne
wzruszenie, jakie budzi widok dziewitnastoletniej dziewczyny
paczcej, e jest za stara.
Smak pierwszego pocaunku rozczarowa mnie, jak
owoc, ktrego kosztujemy po raz pierwszy. Nie nowociom, lecz
przyzwyczajeniu zawdziczamy najwicej przyjemnoci. W par
minut pniej nie tylko przyzwyczaiem si do ust Marty, ale nie
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 45

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

mogem si ju bez nich obej. I wwczas wanie powiedziaa,


e pozbawi mnie ich na zawsze.
Tego wieczora Marta odprowadzia mnie a do domu.
eby lepiej czu jej blisko, wtulaem si pod jej peleryn i
obejmowaem j wp. Nie mwia ju, e nie powinnimy si
wicej widywa; przeciwnie, mwia, e smutno jej na myl, i
mamy si rozsta. Musiaem przysiga jej tysice niemdrych
rzeczy.
Kiedy znalelimy si przed domem rodzicw, nie
chciaem puszcza Marty z powrotem samej i odprowadziem j
znowu. Ta dziecinada nigdy by si pewnie nie skoczya, bo
potem znw Marta chciaa mnie odprowadzi. Zgodziem si, ale
pod warunkiem, e zawrci od poowy drogi.
Spniem si p godziny na obiad. Zdarzyo si to po
raz pierwszy. Powiedziaem, e pocig si spni. Ojciec uda,
e mi wierzy.
Nic ju mi teraz nie ciyo. Chodziem po ulicach
rwnie lekki jak we snach.
A do tej pory musiaem zawsze wyrzeka si
wszystkiego, czego podaem jako dziecko. Z drugiej za strony
obowizek wdzicznoci psu mi przyjemno otrzymywania
zabawek. Jaki urok miaaby dla dziecka zabawka, ktra
ofiarowywaaby si sama! Byem pijany namitnoci. Marta
bya moja; to nie ja tak powiedziaem, to ona. Mogem dotyka
jej twarzy, caowa jej oczy, ramiona, ubiera j, popsu, wedle
mojej woli. Nieprzytomny, gryzem j tam, gdzie skra jest
odsonita, aby matka posdzaa j, e ma kochanka. Gdybym
mg, wycisnbym tam swoje inicjay. W mojej dziecinnej
dzikoci odkrywaem stary sens tatuay. Gry mnie, naznacz
mnie, chciaabym, eby wszyscy wiedzieli mwia Marta.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 46

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Pragnem mc caowa jej piersi. Nie miaem jej o to


poprosi, gdy mylaem, e ofiaruje mi je sama, tak jak usta. Po
kilku dniach jednak tak nawykem do jej ust, e nie podaem
innych rozkoszy.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 47

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Kiedy przychodziem, czytalimy razem przy kominku.


Marta wrzucaa tam czsto listy, ktre m przysya jej co dzie
z frontu. Ich zaniepokojony ton wiadczy, e Marta musiaa
pisywa do niego coraz mniej czule i coraz rzadziej. Widok tych

poncych listw by mi niemiy. Podsycay na chwil ogie i


baem si, e zobacz pewne rzeczy zbyt jasno.
Marta, ktra czsto teraz pytaa mnie, czy to prawda, e
pokochaem j od razu, gdy spotkalimy si po raz pierwszy,
wyrzucaa mi, e nie powiedziaem jej tego przed lubem.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 48

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Twierdzia, e nie byaby wysza za m, gdy jeeli nawet w


pocztkach narzeczestwa odczuwaa dla Jakuba co w rodzaju
mioci, to pniej, kiedy na skutek wojny zaczo przeciga si
zbyt dugo, mio znikna powoli z jej serca. Wychodzc za
Jakuba nie kochaa go ju. Miaa nadziej, e dwutygodniowy
urlop, jaki wtedy dosta, odmieni moe jej uczucia.
Lecz Jakub by niezrczny. Ten, kto kocha, drani
zawsze tego, kto nie kocha. A on kocha j coraz bardziej. Jego
listy byy listami czowieka, ktry cierpi, by jednak zbyt wysokiego mniemania o swojej Marcie, by posdza j o zdrad.
Oskara wic samego siebie i baga tylko, by napisaa, co jej
zrobi zego: Przy tobie czuj si tak gruboskrny, wiem, e
kade moje sowo ci razi. Marta odpowiadaa mu tylko, e si
myli, e nie ma mu nic do wyrzucenia.
By pocztek marca. Wiosna w tym roku bya wczesna.
Kiedy Marta nie towarzyszya mi do Parya, w peniuarze
narzuconym na nagie ciao czekaa, a wrc z lekcji rysunkw,
wycignita przed kominkiem, gdzie palia nadal drzewem
oliwnym od teciw. Poprosia, by uzupenili jej zapasy. Nie
wiem, co za niemiao chyba e to bya niemiao, jak
odczuwamy zawsze, gdy mamy zrobi co, czego jeszcze nigdy
nie robilimy powstrzymywaa mnie. Przychodzi mi na myl
Dafnis. W tym wypadku Chloe bya ju troch wtajemniczona,
lecz Dafnis nie mia jej prosi, by wtajemniczya i jego take.
Czy nie uwaaem Marty raczej za dziewic wydan w cigu
pierwszych dwch tygodni maestwa na up obcego czowieka, ktry kilkakrotnie wzi j si?
Wieczorem, sam w ku, przyzywaem Mart, robiem
sobie wyrzuty ja, ktry uwaaem si za mczyzn e nie
jestem nim w stopniu wystarczajcym, by zrobi z niej wreszcie
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 49

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

moj kochank. Codziennie idc do niej obiecywaem sobie, e


nie wyjd, dopki ni nie zostanie.
W marcu 1918, kiedy skoczyem szesnacie lat, Marta,
bagajc mnie, ebym si nie pogniewa, ofiarowaa mi peniuar
podobny do jej wasnego i chciaa, ebym woy go u niej. Z
radoci omal e po raz pierwszy w yciu nie uoyem
kalamburu. Oto moja szata praetexta! Gdy miaem wraenie, i
to wanie lk przed miesznoci ja byem ubrany, a ona nie
krpowa mnie dotd. W pierwszej chwili postanowiem
przebra si zaraz. Potem zaczerwieniem si, pojwszy, ile w
tym prezencie byo wyrzutu.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 50

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Na pocztku naszej mioci Marta daa mi klucz od


swego mieszkania, ebym nie musia czeka na ni w ogrodzie,
gdyby przypadkiem wysza do miasta. Mogem posuy si tym
kluczem w sposb mniej niewinny. Bya sobota. egnajc si z
Mart obiecaem, e przyjd nazajutrz na drugie niadanie.
Postanowiem jednak wrci do niej jeszcze tego samego
wieczora, jak najwczeniej.
Przy obiedzie powiedziaem rodzicom, e wybieram si
nazajutrz z Renm na wycieczk do lasu Snart. Mielimy
wyruszy o pitej rano. Poniewa o tej porze cay dom jeszcze
pi, mogem by pewien, e nikt nie bdzie wiedzia, o ktrej
wyszedem i czy spdziem noc w domu, czy nie.
Ledwo jednak powiedziaem o moim zamiarze, matka
postanowia przygotowa mi koszyk z prowiantem. Byem
skonsternowany, ten koszyk niszczy cay romantyzm i
niezwyko mego postpku. Ja, ktry ju z gry rozkoszowaem
si przestrachem Marty, kiedy zjawi si nagle w jej sypialni,
wyobraziem sobie teraz, jak wybuchnie miechem na widok
ksicia z bajki z koszykiem na zakupy. Na prno zapewniaem
matk, e Ren obieca zaj si wszystkim, nie chciaa sucha.
Dalszy upr obudziby jej podejrzenia.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 51

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

To, co jest nieszczciem dla jednych, byoby


szczciem dla drugich. Widziaem peen podania wzrok
moich braci, kiedy matka szykowaa koszyk, z gry psujcy moj
pierwsz noc miosn. Pomylaem, by da go im po kryjomu,
ale kiedy by ju wszystko zjedli, nawet perspektywa lania nie
powstrzymaaby ich od wydania mnie dla samej przyjemnoci

zrobienia mi na zo.
Poniewa aden schowek nie wydawa si dostatecznie
pewny, nie pozostawao mi nic innego jak pogodzi si z losem.
Przysigem sobie, e nie wyjd przed pnoc, eby
mie pewno, e rodzice ju pi. Usiowaem czyta. Kiedy
jednak w merostwie wybia dziesita, a rodzice byli ju od jakiego czasu w kach, nie miaem siy duej czeka. Rodzice
sypiali na pierwszym pitrze, ja na parterze. Butw nie kadem,
eby jak najciszej przej przez mur. W jednej rce miaem wic
buty, w drugiej koszyk, niebezpieczny ze wzgldu na butelki, i
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 52

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

trzymajc to wszystko ostronie otworzyem tylne drzwi wyjciowe. Pada deszcz. Tym lepiej, deszcz zaguszy odgosy.
Zobaczywszy, e w sypialni rodzicw jeszcze si wieci, o mao
nie zawrciem. Ale ju byem w drodze. Poniewa padao,
musiaem woy buty; jeden rodek ostronoci odpad. Teraz
trzeba byo przej przez mur, eby nie zadwicza dzwonek
przy furtce. Podszedem do muru, pod ktrym ustawiem po
obiedzie krzeso ogrodowe, eby uatwi sobie ucieczk. Na
szczycie muru byy dachwki. Od deszczu zrobiy si liskie.
Kiedy si ich uczepiem, jedna spada. Ze strachu haas wyda mi
si dziesiciokrotnie wikszy. Musiaem teraz skoczy na ulic.
Koszyk trzymaem w zbach; wpadem do kauy. Przez dug
chwil staem patrzc w okno rodzicw, eby si przekona, czy
nikt si tam nie pojawi. Okno pozostao puste. Byem
uratowany!
Droga do Marty prowadzia nad Marn. Liczyem, e
schowam koszyk w krzakach i nazajutrz wyjm. Okazao si to
jednak niebezpieczne, bo bya wojna. W jedynym miejscu, gdzie
rosy krzaki i mona byo schowa koszyk, sta wartownik
pilnujcy mostu J***. Dugo si wahaem, bledszy od spiskowca
podkadajcego dynamit. W kocu jednak schowaem wiktuay.
Furtka u Marty bya zamknita. Wyjem klucz, ktry
zostawiano zawsze w skrzynce do listw. Na palcach
przeszedem przez ogrdek, wszedem na ganek. Zanim
ruszyem po schodach, zdjem buty.
Marta bya taka nerwowa! Moe zemdleje na mj
widok. Draem; nie mogem trafi kluczem do dziurki. Wreszcie
przekrciem klucz powoli, eby nie obudzi nikogo. W przedpokoju wpadem na stojak do parasoli. Baem si, eby zamiast
na przecznik nie trafi na dzwonek. Szedem po omacku a do
sypialni. Znw ogarna mnie ch ucieczki. Moe Marta nie
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 53

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

wybaczy mi nigdy? A jeeli przekonam si nagle, e mnie


zdradza, zastan j z innym mczyzn?
Otworzyem drzwi. Szepnem:
Marto!
Odpowiedziaa:
Zamiast mnie tak nastraszy, moge przyj dopiero
rano. Wic dostae urlop o tydzie wczeniej?
Braa mnie za Jakuba!
Ot, jeeli przy tej okazji dowiedziaem si, w jaki
sposb byaby go przyja, dowiedziaem si take, e ukrywaa
ju co przede mn. Wic Jakub mia przyjecha za tydzie!
Zapaliem wiato. Leaa twarz do ciany. Najprociej
byo powiedzie: To ja, a jednak milczaem. Pocaowaem j w
szyj.
Jeste mokry. Wytrzyj sobie twarz! Odwrcia si i
krzykna.
Wyraz jej twarzy zmieni si w jednej sekundzie i nie
usiujc nawet tumaczy sobie mojej nocnej wizyty zawoaa:
Ale ty si zazibisz, kochanie! Rozbierz si prdko!
Pobiega roznieci ogie w salonie. Kiedy wrcia do
sypialni, a ja si nie ruszaem, zapytaa:
Pomc ci?
Ja, ktry najbardziej baem si chwili, kiedy bd musia
si rozbiera, i z gry ju wyobraaem sobie jej mieszno,
bogosawiem deszcz, dziki ktremu to rozbieranie zmieniao
si w czynno macierzysk. Marta wychodzia co chwila z
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 54

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

pokoju, wracaa i znw sza do kuchni, eby zobaczy, czy woda


na grog dla mnie ju gorca. Wreszcie zastaa mnie nagiego na
ku, do poowy przykrytego puchow koderk. To szalestwo
tak lee nago, ofukna; natrze mnie zaraz wod kolosk.
Potem otworzya szaf i rzucia mi strj nocny.
Powinien by akurat dobry. Nocny strj Jakuba! Pomylaem,
e ten onierz doskonale mg si tu zjawi, skoro Marta wzia
mnie za niego.
Leaem w ku. Marta pooya si koo mnie.

Poprosiem, eby zgasia wiato. Nawet w jej ramionach


lkaem si mojej niemiaoci. Ciemno dodaaby mi odwagi.
Nie odpara agodnie Marta. Chc patrze, jak
bdziesz zasypia.
Na te sowa pene wdziku poczuem pewne
skrpowanie. Byy dla mnie dowodem wzruszajcej dobroci tej
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 55

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

kobiety, ktra wszystko stawiaa na jedn kart, by zosta moj


kochank, a nie domylajc si mojej chorobliwej niemiaoci
przypuszczaa, e potrafi zasn obok niej. Od czterech
miesicy mwiem, e j kocham, a nie dawaem jej dowodu,
ktrym mczyni tak szafuj i ktry czsto zastpuje im sam
mio. Zgasiem wiato si.
Czuem podobny niepokj jak przed chwil, zanim
wszedem do Marty. Lecz jak oczekiwanie przed drzwiami, tak
samo i to drugie nie mogo trwa zbyt dugo. Zreszt moja wyobrania obiecywaa sobie takie rozkosze, e a przestawaa je
ogarnia. Zlkem si podobiestwa do ma i tego, e zostawi
Marcie ze wspomnienie o naszych pierwszych chwilach
miosnych.
Byo jej wic lej ni mnie. Jednak ten moment, gdy
rozlunilimy ucisk, i cudowne oczy Marty warte byy mojej
udrki.
Twarz jej przeistoczya si. Dziwiem si nawet, e nie
mog dotkn aureoli, ktra naprawd otaczaa jej gow jak na
witych obrazach.
Uwolniony od jednych obaw, odczuwaem teraz inne.
Pojwszy bowiem wreszcie wag gestw, ktrych moja
niemiao wzbraniaa mi dotd, draem teraz, e Marta
naley do ma o wiele bardziej, ni twierdzia.
Poniewa nie potrafi ogarn w peni tego, czego
smakuj po raz pierwszy, rozkosz miosna miaa by dla mnie z
kadym dniem gbsza.
Na razie ta nieprawdziwa przyjemno przyniosa mi ze
sob prawdziwy bl mski: zazdro.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 56

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Miaem al do Marty, gdy jej twarz, pena


wdzicznoci, pozwolia mi zrozumie, ile znaczy wi cielesna.
Przeklinaem mczyzn, ktry przede mn obudzi jej ciao.
Zrozumiaem, jak byem gupi mylc o Marcie jak o dziewicy. W
kadym innym czasie yczy mierci jej mowi byoby
dziecinn chimer, lecz obecnie yczenie to stawao si
niemale tak sam zbrodni, jak gdybym go zabi. Wojnie
zawdziczaem narodziny mego szczcia; od niej oczekiwaem
jego apoteozy. Miaem nadziej, e przysuy si mojej
nienawici, jak anonim zamiast nas dokonujcy zbrodni.
Teraz paczemy razem; to wina szczcia. Marta
wyrzuca mi, e dopuciem do jej maestwa. Lecz gdybym do
niego nie dopuci, czy leabym w tym ku, ktre sam wybieraem? Mieszkaaby u rodzicw; nie moglibymy si widywa.
Nie byaby nigdy naleaa do Jakuba, lecz nie naleaaby te do
mnie. Gdyby nie on, nie majc monoci porwnania moe
aowaaby teraz i spodziewaa si czego wicej. Nie
nienawidz Jakuba. Nienawidz pewnoci, e wszystko
zawdziczam temu czowiekowi, ktrego oszukujemy oboje. Ale
za bardzo kocham Mart, by uzna nasz mio za wystpek.
Paczemy razem, e jestemy tylko dwojgiem dzieci,
ktre niczym nie dysponuj. Porwa Mart! Poniewa nie naley
do nikogo prcz mnie, znaczyoby to porwa j samemu sobie,
gdy rozczono by nas. Ju teraz mylimy kocu wojny jako o
kocu naszej mioci. Wiemy, e tak bdzie, i na prno Marta
przysiga mi, e porzuci wszystko i pjdzie za mn nie jestem
natur skonn do buntu gdy stawiam si w pooeniu Marty,
nie potrafi wyobrazi sobie tego szalonego kroku. Marta
tumaczy mi, dlaczego uwaaa, e jest dla mnie za stara. Za lat
pitnacie ycie dla mnie bdzie si dopiero zaczyna, inne
kobiety, majce tyle lat, co ona teraz, bd mnie kocha. Nie
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 57

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

pozostawaoby mi nic prcz cierpienia dorzuca. Nie


przeyabym, gdyby mnie porzuci. Ale gdyby zosta,
wiedziaabym, e to tylko przez sabo, i cierpiaabym, e powicasz mi swoje szczcie.
Oburzaem si, a jednoczenie byem zy, e nie
wygldam na dostatecznie pewnego, i bdzie inaczej. Lecz
Marta za wszelk cen pragna zdoby t pewno i nawet
najsabsze moje argumenty braa za dobr monet. Tak, tak, nie
pomylaam o tym odpowiadaa. Wiem, e mwisz
prawd. Ja wobec tych obaw Marty nie czuem si taki pewien.
Tote pocieszaem j do mikko. Oponowaem jakby przez
uprzejmo. Mwiem: Ale skde znowu, jeste szalona!
Niestety, zbyt czuy byem na modo, by nie przewidywa, e
zobojtniej dla Marty, kiedy jej modo zacznie widn, gdy
tymczasem moja znajdzie si w peni rozkwitu.
Cho wydawao mi si, e moja mio osigna ju
ksztat ostateczny, bya dopiero w stanie szkicowym. Przy
najlejszej przeszkodzie saba.
I tak szalestwa, jakim oddaway si tej nocy nasze
dusze, zmczyy nas bardziej ni szalestwa ciaa. Jedne
zdaway si przynosi ulg po drugich, w rzeczywistoci
dopeniay si tylko. Zaczynao pia coraz wicej kogutw. Piay
zreszt ca noc. Uwiadomiem sobie, e jest to tylko poetyckie
kamstwo: koguty piej o wschodzie soca. Nie byo w tym nic
niezwykego. Mojemu wiekowi obca jest bezsenno. Lecz Marta
zauwaya to rwnie, i z takim zdziwieniem, e na pewno byo
to po raz pierwszy. Nie moga zrozumie, dlaczego przytuliem
j do siebie tak mocno: jej zdziwienie byo dla mnie dowodem,
e nigdy jeszcze nie spdzia z Jakubem nocy bezsennie.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 58

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Moje obawy i niepokoje skaniay mnie do uznania


naszej mioci za wyjtkow. Wydaje nam si, e to my pierwsi
doznajemy pewnych uczu, nie zdajemy sobie sprawy, e z mioci jest tak jak z poezj i e wszyscy kochankowie, nawet
najbardziej mierni, uwaaj, i wymylili co nowego. Kiedy
mwiem do Marty (nie wierzc w to zreszt, lecz po to, by
miaa wraenie, e podzielam jej trwogi): Opucisz mnie
kiedy, spodobaj ci si inni, odpowiadaa, e siebie jest pewna.
Ja z mojej strony zaczynaem dochodzi powoli do wniosku, e
te pozostan jej wierny, nawet kiedy nie bdzie ju moda, gdy
leniwy z natury uzaleniaem ostatecznie wieczne trwanie
naszego szczcia od jej energii.

Leelimy nadzy i tak zaskoczy nas sen. Kiedy si


obudziem, widzc, e jest odkryta, zlkem si, eby nie
zmarza. Przesunem doni po jej ciele. Byo gorce. Mono
patrzenia na ni, gdy spaa, sprawiaa mi rozkosz z niczym
nieporwnan. Po paru minutach ta rozkosz wydaa mi si nie
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 59

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

do zniesienia. Pocaowaem Mart w rami. Nie obudzia si.


Drugi pocaunek, mniej niewinny, podziaa rwnie gwatownie
jak budzik. Poderwaa si i przetarszy oczy obsypaa mnie
pocaunkami, jak kogo, kogo kochamy i odnajdujemy obok
siebie, gdy tymczasem nio nam si, e umar. Jej zreszt nio
si podobno tak, jak byo, i po obudzeniu znalaza mnie przy
sobie.
Bya ju jedenasta. Pilimy czekolad, kiedy rozleg si
dzwonek. Pomylaem natychmiast, e to Jakub: Byle tylko mia
przy sobie bro. Ja, ktry tak baem si mierci, nie draem
teraz. Przeciwnie, zgodzibym si, eby to by Jakub, byle tylko
zabi nas oboje. Kade inne rozwizanie wydawao mi si
mieszne.
Spokj w obliczu mierci liczy si tylko wtedy, gdy
rozwaamy j dla nas samych. mier we dwoje przestaje by
mierci, nawet dla niewierzcych. Nie to boli, e mamy rozsta
si z yciem, lecz e mamy rozsta si z tym, co nadaje mu sens.
Kiedy nasze ycie to mio, c za rnica y razem czy razem
umrze.
Nie zdyem uzna si za bohatera, gdy myl, e Jakub
zabije moe tylko Mart lub tylko mnie, pozwolia mi zmierzy
mj egoizm. Czy na pewno wiedziaem, ktry z tych dwch
dramatw by gorszy?
Poniewa Marta nie ruszaa si, pomylaem, e
omyliem si wida i e dzwonek by do ssiadw. Lecz rozleg
si ponownie.
Cicho, nie ruszaj si szepna Marta to pewno
moja matka. Zupenie zapomniaam, e miaa do mnie wstpi
po mszy.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 60

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Rozkoszowaem si, e mog by wiadkiem jednego z


jej powice. Gdy tylko kochanka czy te przyjaciel spniaj
si o par minut na spotkanie, wyobraam sobie od razu, e
umarli. Przypisujc podobne uczucia jej matce delektowaem si
jej lkiem i tym, e to ja byem jego sprawc. Usyszelimy, jak
po krtkiej rozmowie (pani Grangier pytaa wida na parterze,
czy nie widzieli jej crki tego ranka) furtka w ogrdku
otworzya si i zamkna. Marta wyjrzaa spoza okiennic i
powiedziaa:
Tak, to ona.
Nie mogem odmwi sobie tej przyjemnoci i ja take
popatrzyem na pani Grangier, jak odchodzia, z ksik do
naboestwa
w
rce,
zaniepokojona
niezrozumia
nieobecnoci crki. Obejrzaa si jeszcze na zamknite okiennice.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 61

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

10

Teraz kiedy osignem ju wszystko, czego podaem,


czuem, e robi si niesprawiedliwy. Niemile dotknity, e
Marta bez skrupuw okamaa matk, wyrzucaem jej, e potrafi kama. A przecie mio, ktra jest egoizmem we dwoje,
wszystko sobie podporzdkowuje i yje kamstwem. Ten sam
demon kaza mi robi Marcie wyrzuty, e zataia przede mn
wiadomo o spodziewanym przyjedzie ma. Dotd
poskramiaem mj despotyzm, gdy nie czuem si w prawie
rzdzi Mart. Chwilami mikem. Jczaem: Znienawidzisz
mnie niedugo. Jestem taki sam brutal jak twj m. On nie
jest brutal odpowiadaa. Wwczas zaczynaem w najlepsze
od nowa: Ach tak, wic oszukujesz nas obu, prosz bardzo,
powiedz mi, e go kochasz, ciesz si: za tydzie bdziesz moga
mnie zdradza z nim!

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 62

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Gryza wargi, pakaa: Co ja ci zrobiam, e jeste taki


niedobry? Bagam ci, nie psuj pierwszego dnia naszego

szczcia. Niezbyt wielka musi by twoja mio, jeeli dopiero dzisiejszy dzie uwaasz za pierwszy dzie szczcia.
Takie ciosy rani tego, kto je zadaje. Nie mylaem
wcale tego, co mwiem, a jednak czuem potrzeb, by to mwi.
Nie potrafiem wytumaczy Marcie, e moja mio wzrasta.
Widocznie osigaa teraz wiek niewdziczny i to
okruciestwo to bya mutacja mioci stajcej si namitnoci.
Cierpiaem. Bagaem Mart, eby pucia w niepami moje
napaci.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 63

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

11

Suca wacicieli wsuna listy pod drzwi. Marta


wzia je. Dwa byy od Jakuba. Jako odpowied na moje
wtpliwoci rzucia mi:
Zrb z nimi, co chcesz.
Poczuem wstyd. Poprosiem, eby je przeczytaa, ale
zachowaa ich tre dla siebie. Ulegajc jednemu z tych
odruchw, ktre ka nam postpowa jak najbardziej
prowokacyjnie, Marta podara jedn kopert. Szo to ciko, list
musia by dugi. Znw zaczem robi jej wyrzuty. To
wyzwanie rozgniewao mnie, wiedziaem, e bdzie je sobie
potem wyrzuca. Opanowaem si jednak i nie chcc, by podara
drugi list, nie powiedziaem jej, e po tej scenie nie moe ju
uchodzi w moich oczach za dobrego czowieka. Na moj prob
przeczytaa list. To, e podara pierwszy, mogo by odruchem,
gorzej jednak, e przeczytawszy drugi, powiedziaa:
Niebo nas wynagradza, e nie podarlimy tego listu.
Jakub pisze, e urlopy na jego odcinku zostay wstrzymane i nie
przyjedzie wczeniej ni za miesic.
Tylko mio moe usprawiedliwi takie wykroczenia
przeciw dobremu smakowi.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 64

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Ten m zaczyna mnie krpowa bardziej, ni gdyby


by na miejscu i trzeba byo uwaa. List od niego nabiera nagle
znaczenia jakiej zjawy. Drugie niadanie zjedlimy pno. Koo
pitej poszlimy nad rzek. Marta bya zdumiona, gdy przed
nosem wartownika wycignem z kpy traw koszyk z
prowiantem. Historia z koszykiem ubawia j. Teraz nie baem
si ju jej groteskowego charakteru. Szlimy przytuleni, nie
uwiadamiajc sobie, e zachowujemy si nieprzyzwoicie.
Trzymalimy si za rce. Ta pierwsza soneczna niedziela
zaroia si od spacerowiczw w somkowych kapeluszach, ktre
wyrastay jak grzyby po deszczu. Znajomi Marty nie mieli
odwagi powiedzie jej dzie dobry, ona jednak, nie zdajc
sobie sprawy z niczego, pozdrawiaa ich w prostocie ducha.
Uznali to na pewno za fanfaronad. Wypytywaa mnie, jak
wymknem si z domu. Z pocztku miaa si, potem jednak
spochmurniaa; z caych si ciskajc moje palce dzikowaa mi,
e naraaem si dla niej na tyle niebezpieczestw. Zawrcilimy, eby zostawi u niej koszyk. W mylach przeznaczaem
temu koszykowi koniec godny jego przygd: wysyk na front.
Pomys by tak drastyczny, e zachowaem go dla siebie.
Marta chciaa i brzegiem Marny a do La Varenne.
Obiad mielimy zje naprzeciw Wyspy Mioci. Obiecaem
Marcie, e jej poka muzeum cu de France, pierwsze muzeum,
jakie zwiedziem w dziecistwie i ktre mnie olnio.
Opowiadaem o nim Marcie jako o czym bardzo interesujcym.
Kiedy stwierdzilimy, e to muzeum to farsa, nie chciaem
przyzna si, e pomyliem si tak bardzo. Wic wszystko
braem za dobr monet, noyce Fulberta, wszystko!
Owiadczyem Marcie, e to by z mojej strony tylko art. Nie
moga zrozumie, gdy na og nie byem skonny do artw. To
niemie wydarzenie nastroio mnie melancholijnie. Mwiem
sobie: Kto wie, czy mio Marty, w ktr tak wierz dzisiaj, nie
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 65

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

wyda mi si kiedy zwyk puapk, jak muzeum cu de


France?
Czsto bowiem wtpiem o jej mioci. Zastanawiaem
si, czy nie jestem dla niej sposobem zabicia czasu, kaprysem,
ktrego wyrzeknie si, gdy tylko skoczy si wojna i bdzie
musiaa wrci do swych obowizkw. Jednak, mwiem sobie,
s chwile, kiedy usta, oczy nie mog kama. Tak, zapewne.
Jednak ludzie najdalsi od szczodrobliwoci, kiedy si upij,
wpadaj w gniew, jeeli kto nie chce przyj od nich zegarka
czy portfelu. I s wtedy rwnie szczerzy, jak bywaj w
normalnym stanie. Chwile, kiedy czowiek nie potrafi kama, to
s wanie te, kiedy kamie najbardziej, przede wszystkim
samemu sobie. Wierzy kobiecie w chwili, gdy nie potrafi
kama, to wierzy w faszyw szczodrobliwo skpca.
Moja przenikliwo bya tylko bardziej niebezpieczn
form naiwnoci. Uwaaem si za mniej naiwnego, ni byem,
gdy tymczasem byem po prostu naiwny w inny sposb, bo aden wiek nie wymknie si naiwnoci. Nawet staro. Moja
rzekoma przenikliwo kazaa mi wszystko widzie czarno,
wtpi o Marcie. Przede wszystkim jednak wtpiem o sobie,
uwaaem, e nie jestem jej godny. I adne dowody mioci z jej
strony nie mogy byyby sprawi, abym czu si mniej
nieszczliwy.
Zbyt dobrze wiedziaem, ilu rzeczy nie wyjawia si
nigdy tym, ktrych si kocha, z obawy, by nie wyda si
dziecinnym, lkaem si wic, e i Marta zna t bolesn
wstydliwo, i cierpiaem, e nie mog pozna do dna jej myli.
Wrciem do domu o wp do dziesitej. Rodzice
wypytywali mnie, jak udaa si wycieczka. Opisywaem im z
entuzjazmem las w Snart i paprocie, dwa razy takie due jak ja.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 66

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Wspomniaem te o Brunoy, uroczym miasteczku, gdzie


zjedlimy drugie niadanie.
A wiesz przerwaa mi nagle szyderczo matka
Ren by tu dzi o czwartej i bardzo si zdziwi, jak si
dowiedzia, e wybralicie si razem na daleki spacer.
Poczerwieniaem z gniewu. Ta historia, i wiele innych,
przekonaa mnie, e mimo pewnych skonnoci nie jestem
jednak stworzony do kamstwa. Zawsze dam si zapa. Rodzice
nie dorzucili ju ani sowa. Triumfowali skromnie.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 67

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

12

Mj ojciec sprzyja zreszt niewiadomie mojej


pierwszej mioci. Cieszyo go, e niezalenie od tego, w jaki
sposb daj dowd wczesnej dojrzaoci. Poza tym ba si
zawsze, bym nie wpad w rce jakiej zej kobiety. By wic rad,

e pokochaa mnie porzdna dziewczyna. Obruszy si dopiero


wwczas, kiedy przekona si, e Marta myli o rozwodzie.
Matka spogldaa na nasz stosunek mniej przychylnym
okiem. Bya zazdrosna. Patrzya na Mart oczami rywalki.
Uwaaa j za antypatyczn i nie zdawaa sobie sprawy, e kaOpracowanie edytorskie Jawa48

Strona 68

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

da kobieta, jak bym pokocha, ju dla tego samego byaby jej


rwnie antypatyczna. Poza tym matka bardziej ni ojciec
zwracaa uwag na opini. Dziwia si, e Marta moe si kompromitowa z chopcem w moim wieku. Matka wychowaa si w
F***. We wszystkich tych maych miastach bdcych
przedmieciami Parya, o ile nie s to przedmiecia robotnicze,
panuje ten sam nienasycony gd plotek co na prowincji. Lecz
ssiedztwo Parya nadaje tym plotkom i domysom charakter
jeszcze ostrzejszy. Nikomu nie wolno te zapomina o swojej
pozycji. Poniewa byem kochankiem kobiety, ktrej m by
onierzem, moi koledzy, pod naciskiem rodzicw, powoli
odsuwali si ode mnie. Znikali w porzdku hierarchicznym: od
syna notariusza poczynajc, a na synu naszego ogrodnika
koczc. Mnie wydawao si to hodem, lecz matka bya tym
dotknita. Bolaa, e jestem zgubiony z winy kobiety szalonej.
Na pewno wyrzucaa ojcu, e pozna mnie z ni i e przymyka
oczy.- Poniewa jednak uwaaa, e to ojciec powinien dziaa, a
ojciec milcza, wic i ona milczaa.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 69

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

13

Kad noc spdzaem teraz u Marty. Przychodziem o


wp do jedenastej, wychodziem rano o pitej lub o szstej. Nie
przeskakiwaem ju przez mur. Drzwi otwieraem wasnym
kluczem, lecz ta prostota dziaania wymagaa jednak pewnej
ostronoci. eby dzwonek nie obudzi domownikw, owijaem
go wieczorem wat. Zdejmowaem j rano, wracajc.
W domu nikt nie zauway, e znikam; inaczej byo w
J***. Ju od jakiego czasu gospodarze i starsze maestwo
spogldali na mnie dosy krzywo i ledwo odpowiadali na moje
ukony.
Rano, o pitej, eby robi jak najmniej haasu,
schodziem bez butw. Wkadaem je dopiero na dole. Ktrego
ranka spotkaem na schodach chopca z mleczarni. On nis
baki z mlekiem; ja moje buty. Powiedzia mi dzie dobry ze
straszliwym umiechem. Marta bya zgubiona. Wiedziaem, e
mleczarz rozgada to po caym J***. Mogem kupi jego
milczenie, lecz nie zrobiem tego, bo nie wiedziaem jak.
Po poudniu nie miaem odwagi powiedzie o tym
Marcie. Zreszt i bez tego bya ju skompromitowana, i to od
dawna. Plotki zrobiy z niej moj kochank na dugo przedtem,
nim zostaa ni w rzeczywistoci. Lecz my nie zdawalimy sobie
sprawy z niczego. Wkrtce jednak mielimy si przekona.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 70

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Pewnego dnia zastaem Mart zgnbion. Gospodarz powiedzia


jej, e od czterech dni ledzi mnie, jak wychodziem o wicie. Z
pocztku nie chcia wierzy, ale teraz nie ma ju adnych wtpliwoci. Starsze maestwo, ktrego sypialnia znajdowaa si
pod sypialni Marty, uskarao si, e sycha nas dniem i noc.
Marta bya zdruzgotana, chciaa wyjecha. O tym, ebymy si
zachowywali troch ostroniej, nie byo mowy. Czulimy, e nie
potrafimy: nasze obyczaje weszy nam ju w krew. Dopiero teraz Marta zaczynaa rozumie wiele rzeczy, ktrych nie umiaa
sobie dotd wytumaczy. Jedyna przyjacika, ktr kochaa
naprawd, moda Szwedka, nie odpowiadaa na jej listy.
Dowiedziaem si, e znajomy, z ktrym korespondowaa ta
dziewczyna, widzia nas kiedy w pocigu przytulonych do
siebie i poradzi jej, eby zerwaa z Mart.
Uzyskaem od Marty obietnic, e gdyby doszo do
jakiej dramatycznej sceny, czy to midzy ni a rodzicami, czy
te midzy ni a mem, bdzie stanowcza. Pogrki
gospodarza i plotki krce po miecie kazay mi jednoczenie
obawia si i mie nadziej, e midzy Mart i Jakubem dojdzie
do zasadniczej rozmowy.
Marta bagaa mnie, ebym odwiedza j czsto w czasie
urlopu Jakuba, ktremu mwia ju o mnie. Nie chciaem, bo
baem si, e nie utrzymam si w roli i e nie znios widoku
Marty w towarzystwie mczyzny otaczajcego j wzgldami.
Urlop mia trwa jedenacie dni. Jakub mia nadziej, e moe
uda mu si przeduy go jako o dwa dni. Kazaem Marcie
przysic, e bdzie do mnie co dzie pisa. eby mie pewno,
e zastan jej list, odczekaem trzy dni, zanim poszedem na
poczt. Listw byo cztery. Nie mogem ich jednak odebra:
brakowao mi jednego z koniecznych dokumentw. Wprawio
mnie to w tym wiksze zakopotanie, e sfaszowaem w
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 71

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

zawiadczeniu dat urodzenia, gdy z poste restante wolno byo


korzysta dopiero od osiemnastu lat. Nie odchodziem jednak
od okienka; miaem ochot sypn pieprzu w oczy urzdniczce i
wyrwa jej listy, ktrych nie miaa zamiaru mi wyda. Wreszcie,
poniewa mnie tam znano, udao mi si uzyska tyle, e listy

miay by odesane nastpnego dnia moim rodzicom.


Stanowczo, wiele mi jeszcze brakowao, eby by
prawdziwym mczyzn. Otwierajc pierwszy list od Marty,
zadawaem sobie pytanie, w jaki sposb wybrna z tego karkoomnego przedsiwzicia: napisa list miosny. Zapomniaem, e
ze wszystkich rodzajw sztuki epistolarnej ten wanie jest
najatwiejszy: wystarczy po prostu kocha. Listy Marty wyday
mi si zachwycajce, godne najpikniejszych, jakie kiedykolwiek
czytaem. A przecie Marta mwia mi w nich o rzeczach zwyczajnych i o tym, jak tortur jest dla niej rozka.
Dziwiem si, e zazdro tak mao daje mi si we znaki.
Jakub zaczyna odgrywa w moich oczach tradycyjn rol
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 72

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

maonka. Powoli zapomniaem, e jest mody, i widziaem w


nim starca.
Nie pisywaem do Marty; byoby to zbyt ryzykowne. W
gruncie rzeczy byem raczej zadowolony, e nie musiaem do
niej pisa, gdy jak przed wszystkim, co byo dla mnie nowe
odczuwaem lk, e nie potrafi i e moje listy mogyby
wyda si jej niezrczne czy naiwne.
Przez niedbao zostawiem po dwch dniach list od
Marty na stole. Znik, a nazajutrz zjawi si tam znowu. Byo mi
to nie na rk; skorzystaem bowiem z urlopu Jakuba i z tego, e
duo przesiadywaem teraz w domu, by da do zrozumienia
rodzicom, e moje stosunki z Mart rozluniy si. O ile bowiem
z pocztku brawurowaem, by rodzice dowiedzieli si, e mam
kochank, o tyle teraz wolaem, aby mieli mniej tego dowodw.
Tymczasem ojciec pozna prawdziw przyczyn mego
przykadnego trybu ycia.
Skorzystaem z wolnego czasu i znw zaczem chodzi
do szkoy rysunku, od dawna ju bowiem Marta suya mi jako
jedyna modelka do aktw. Nie wiem, czy ojciec domyla si
tego, w kadym razie dziwi si zoliwie i tak, e si
czerwieniem, monotonii modeli. Wrciem wic do GrandeChaumire i pracowaem gorliwie, by uzbiera sobie zapas studiw a do koca roku, zapas, ktry odnowi miaem w czasie
nastpnego pobytu ma.
Zobaczyem si take z Renm, usunitym z Henryka IV.
Chodzi do Ludwika Wielkiego.
Czekaem na niego co wieczr po wyjciu z GrandeChaumire. Widywalimy si po kryjomu, gdy od czasu, gdy
usunito go ze szkoy, a zwaszcza od czasu Marty, jego rodzice,
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 73

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

ktrzy niegdy widzieli we mnie dobry przykad, zabronili mu


zadawa si ze mn.
Ren, ktry mio, w mioci, uwaa raczej za zawad,
pokpiwa z mojej namitnoci. Miaem dosy jego docinkw i
powiedziaem mu tchrzliwie, e nie kocham Marty naprawd.
Jego podziw dla mnie, ktry osab w ostatnich czasach, wzrs
natychmiast.
Moja mio do Marty zaczynaa usypia. Najbardziej
mczy mnie post narzucony zmysom. Moje rozdranienie byo
rozdranieniem pianisty pozbawionego fortepianu, palacza pozbawionego papierosw.
Ren, ktry wymiewa si z mojej uczuciowoci, sam
by jednak take zajty pewn kobiet; wydawao mu si, e
jego stosunek do niej wolny jest od mioci. To urocze zwierztko, jasnowosa Hiszpanka, byo tak gibkie, e musiao chyba
pochodzi z cyrku. Ren, ktry udawa dezynwoltur, by
bardzo zazdrosny. Na p ze miechem, a na p przy tym blednc, baga mnie, bym mu odda dziwaczn przysug. By to
pomys typowo uczniowski. Ren chcia wiedzie, czy ta kobieta
by go zdradzia. Miaem wic zacz umizga si do niej, by
mg si o tym przekona.
Ta proba wprawia mnie w zakopotanie. Moja
niemiao znw braa gr. Za nic jednak nie chciaem wyda
si niemiay, a poza tym damulka sama pooya kres memu
zakopotaniu. Poczynia mi awanse tak piorunujce, e
niemiao, ktra nie pozwala na pewne rzeczy, zmusza za do
innych, nie pozwolia mi uszanowa Rengo i Marty. Miaem
przynajmniej nadziej, e znajd w tym jak przyjemno, ale
okazao si, e jestem jak palacz przyzwyczajony do jednego
gatunku papierosw. Pozostay wic jedynie wyrzuty, e oszuOpracowanie edytorskie Jawa48

Strona 74

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

kaem Rengo; przysigem mu, e jego kochanka opiera si


wszelkim zakusom.
Wzgldem Marty nie odczuwaem adnych wyrzutw.
Zmuszaem si do tego. Na prno jednak mwiem sobie, e nie
wybaczybym jej nigdy, gdyby mnie zdradzia. To nie to samo,
podsuwa mi w odpowiedzi paski egoizm. Tak samo nie
widziaem nic karygodnego w tym, e nie pisuj do Marty, gdyby
jednak ona nie napisaa do mnie, uznabym to za dowd, e
mnie nie kocha. To malekie przeniewierstwo wzmocnio
jednak moje uczucie.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 75

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

14

Jakub nie pojmowa zachowania ony. Marta, raczej


rozmowna z natury, nie odzywaa si do niego ani sowem.
Kiedy j pyta: Co ci jest ?, odpowiadaa: Nic.
Pani Grangier robia biedakowi sceny. Zarzucaa mu
niezrczno w postpowaniu, ubolewaa, e daa mu crk za
on. Wanie niezrcznoci Jakuba przypisywaa nag zmian
w usposobieniu crki. Owiadczya, e zabierze j z powrotem
do siebie. Jakub ustpi. W par dni po przyjedzie przenis si
z Mart do jej matki, ktra ulegajc najmniejszym kaprysom
crki wzmacniaa przez to niewiadomie jej mio dla mnie.
Marta urodzia si w tym domu. Kady drobiazg, mwia Jakubowi, przypomina jej tu szczliwe czasy, kiedy naleaa do
siebie. Miaa spa w swoim panieskim pokoju. Jakub chcia,
eby wstawiono tam chocia drugie ko dla niego. Wywoa
tym atak nerwowy. Marta odmwia: nie chciaa bezczeci
swego dziewiczego pokoiku.
Pan Grangier uzna t wstydliwo za absurd. Pani
Grangier skorzystaa z okazji, by powiedzie mowi i ziciowi,
e nie maj adnego zrozumienia dla delikatnoci uczu
kobiecych. Pochlebiao jej, e dusza crki w tak maej mierze
naley do Jakuba. Uwaaa bowiem, e wszystko, czego Marta
pozbawia Jakuba, przypada jej, i skrupuy crki wydaway jej si
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 76

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

niezwykle subtelne. Byy takie rzeczywicie, ale w odniesieniu


do mnie.
Twierdzc, e szczeglnie le si czuje, Marta domagaa
si niekiedy spaceru. Jakub wiedzia, e nie po to, by mie
przyjemno przej si w jego towarzystwie. Poniewa nie
moga powierzy nikomu listw do mnie, sama wrzucaa je na
poczcie.
Moje przymusowe milczenie odpowiadao mi tym
bardziej, e gdybym mg do niej napisa, to w odpowiedzi na
opisy tortur, jakie zadawaa mowi, bybym uj si za ofiar.
Chwilami przeraao mnie zo, ktrego byem sprawc; kiedy
indziej znw mwiem sobie, e nie ma dla Jakuba dostatecznej
kary za to, e wzi mi jej dziewictwo. Poniewa jednak nic nie
przeciwdziaa sentymentalizmowi rwnie skutecznie jak
namitno, byem, koniec kocw, uszczliwiony, e nie mog
pisywa do Marty i e wobec tego nadal bdzie drczy Jakuba.
Wyjecha zgnbiony.
Rozdranienie Marty przypisywano denerwujcej
samotnoci, w jakiej ya. Gdy tylko jej rodzice i m nie
wiedzieli o naszym zwizku, gospodarze nie mieli bowiem nic
powiedzie Jakubowi przez szacunek dla munduru. Pani
Grangier cieszya si, e odzyskaa crk i e wrci ona do
panieskiego trybu ycia. Jakie byo zdumienie Grangierw,
kiedy nazajutrz po wyjedzie Jakuba Marta owiadczya, e
wraca do J***.
Spotkaem si tam z ni jeszcze tego samego dnia. Z
pocztku wyrzucaem jej mikko, e bya taka niedobra dla
ma. Kiedy jednak przeczytaem pierwszy list od Jakuba,
ogarn mnie popoch. Pisa, jak atwo bdzie mu znale
mier, jeeli Marta go ju nie kocha.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 77

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Nie dojrzaem w tym szantau. Pojem tylko, e


spada na mnie odpowiedzialno za mier ludzk, niepomny,
e tej mierci kiedy pragnem. Moje postpowanie stao si
jeszcze bardziej niezrozumiae i niesprawiedliwe. Z kadej
strony czyhao na nas cierpienie. Na prno Marta powtarzaa
mi, e bardziej po ludzku byoby nie podsyca nadziei Jakuba, to
ja zmuszaem j, by odpisywaa mu agodnie. To ja dyktowaem
jego onie jedyne czue listy, jakie od niej dosta. Piszc je
buntowaa si i pakaa, lecz groziem jej, e wicej nie przyjd,
jeeli mnie nie posucha. To, e Jakub mnie wanie zawdzicza
jedyne chwile radoci, jakich zazna, agodzio nieco moje
wyrzuty sumienia.
Nadzieja przepeniajca listy, ktrymi odpowiada na
nasze, uwiadomia mi, jak bardzo powierzchowne byy jego
zamiary samobjcze.
Podziwiaem mj stosunek do Jakuba, gdy tymczasem
kierowa mn egoizm i lk, by nie mie zbrodni na sumieniu.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 78

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

15

Po okresie dramatycznym nastpi okres szczliwy.


Niestety uczucie tymczasowoci nie znikao. rdem jego bya
moja modo i sabo. Niczego nie chciaem naprawd: ani
uciec od Marty, ktra zapomniaaby o mnie moe i wrcia na
drog obowizku, ani popchn Jakuba ku mierci. Zwizek nasz
by wic na asce i nieasce koca wojny i definitywnego
powrotu onierzy z frontu. Jeeli Jakub wypdzi on, zostanie
ona dla mnie. Gdyby j zatrzyma, czuem si niezdolny zabra
mu j sil. Nasze szczcie byo zamkiem z piasku. e jednak
godzina przypywu nie bya wiadoma, miaem nadziej, i
nastpi jak najpniej.
Jakub urzeczony listami Marty, broni teraz ony przed
matk, niezadowolon z jej powrotu do J***. Ten powrt,
zwaszcza e czua si nim uraona, obudzi zreszt w pani
Grangier pewne podejrzenia. Jedna jeszcze rzecz wydawaa jej
si podejrzana: ku wielkiemu zgorszeniu rodziny wasnej i ma
Marta nie chciaa trzyma suby. C jednak mogli zdziaa
jedni i drudzy rodzice, gdy Jakub, ktremu za porednictwem
Marty podsuwaem odpowiednie argumenty, sta si naszym
sprzymierzecem?
Wwczas to J*** otworzyo na ni ogie. Gospodarze
przestali si do niej odzywa.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 79

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Nikt si jej nie kania. Tylko sprzedawcy, ze wzgldw


profesjonalnych, okazywali si nieco askawsi. Tote
odczuwajc czasem potrzeb zamienienia paru sw Marta
zatrzymywaa si troch duej w sklepach. Czasem, gdy wychodzia po mleko i ciastka i po piciu minutach nie byo jej z
powrotem, wyobraaem sobie, e wpada pod tramwaj, i
biegem pdem do mleczarni czy do cukierni. Zastawaem j na
rozmowie. Wcieky, e daem ponie si nerwowemu lkowi,
wybuchaem, ledwo wyszlimy. Wyrzucaem jej, e ma wulgarne upodobania, e znajduje przyjemno w rozmowach ze

sprzedawcami. Ci za nie cierpieli mnie, gdy przerywaem im w


p sowa.
Etykieta dworska jest dosy prosta, jak wszystko, co
szlachetne. Trudno jednak o co rwnie zagadkowego jak
przepisy towarzyskie maomieszczan. Obd hierarchiczny
opiera si tam przede wszystkim na wieku. Nic nie mogoby si
wyda bardziej szokujce, ni gdyby stara ksina pierwsza
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 80

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

pozdrowia modego ksicia. Mona sobie wyobrazi, z jak


nienawici taki cukiernik czy mleczarka spogldali na smarkacza, ktry przerywa im pogaduszki z Mart. Dziki tym
rozmowom gotowi byli znale dla niej sto usprawiedliwie.
Gospodarze Marty mieli dwudziestodwuletniego syna.
Przyjecha na urlop. Marta zaprosia go na herbat.
Wieczorem usyszelimy podniesione gosy: zabroniono
mu odwiedzin u lokatorki. Przyzwyczajony, e ojciec nie
zakada nigdy sprzeciwu przeciw temu, co robiem, najbardziej
ze wszystkiego byem zdziwiony posuszestwem mydka.
Wychodzc nazajutrz spotkalimy go w ogrdku, jak
kopa. Niewtpliwie za kar. Troch mimo wszystko
zaenowany, odwrci gow, eby unikn koniecznoci
przywitania si.
Marta odczuwaa bolenie te drobne ukucia.
Wystarczajco inteligentna i wystarczajco zakochana, by
zdawa sobie spraw, e szacunek ssiadw nie stanowi o
szczciu, bya jak ci poeci, ktrzy wiedz, e prawdziwa poezja
jest rzecz przeklt, lecz mimo tej pewnoci cierpi jednak
czasem nie otrzymujc poklasku, ktrym gardz.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 81

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

16

W moich przygodach zawsze uczestniczy jaki radny


miejski. Pan Marin, ktry mieszka pod Mart, siwobrody
starzec o szlachetnej postawie, by niegdy radnym miejskim
J***. Opuci to stanowisko przed sam wojn i z przyjemnoci
suy nadal ojczynie, gdy trafiaa si po temu okazja. Na og
ogranicza si jednak do potpiania gospodarki komunalnej i y
w odosobnieniu razem z on, a wizyty przyjmowa i skada
tylko koo Nowego Roku.
Od kilku dni na dole panowa niezwyky ruch, z naszej
sypialni syszelimy wyranie kady odgos. Froterowano
podog. Suca z pomoc sucej gospodarzy czycia srebra
w ogrodzie i doprowadzaa do poysku zaniedziae yrandole.
Od mleczarki dowiedzielimy si, e pod jakim tajemniczym
pretekstem Marinowie urzdzaj raut-niespodziank. Pani Marin zaprosia mera i wybagaa u niego przydzia omiu litrw
mleka. Czy da te pozwolenie mleczarce na zrobienie mietany?
Kiedy uzyskano ju konieczne zezwolenia i nadszed
dzie wizyty (by to pitek) o umwionej godzinie zjawio si
kilkanacie miejscowych znakomitoci z maonkami, z ktrych
kada bya zaoycielk i przewodniczc jakiego
stowarzyszenia matek karmicych lub komitetu niesienia
pomocy rannym, gdy tymczasem inne byy jego czonkiniami.
Dbajc o styl, gospodyni witaa goci przed domem.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 82

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Skorzystaa z tajemniczego wabika i przeksztacia swj raut w


piknik. Wszystkie przybye damy gosiy haso oszczdzania i
ukaday przepisy kulinarne. Przyniosy wic w podarku ciastka
robione bez mki, kremy na porostach itd. Kada z nowo
przybyych mwia do pani Marin: Och! na wygld to nic
nadzwyczajnego, ale wydaje mi si, e powinno by dobre.
Pan Marin ze swej strony chcia wykorzysta raut, by
urobi grunt pod zamierzony powrt do ycia politycznego.
Ot niespodziank, jak szykowali dla goci
Marinowie, mielimy by my, Marta i ja. Dowiedziaem si tego
dziki miosiernej niedyskrecji kolegi, z ktrym dojedaem, a
ktry by synem jednego z zaproszonych notablw. Prosz sobie
wyobrazi moje osupienie na wiadomo, e rozrywk
Marinw byo podsuchiwanie nad wieczorem odgosw z
naszej sypialni.
Polubili to wida i chcieli udostpni t przyjemno
innym. Oczywicie jako ludzie godni szacunku usprawiedliwiali
ten bezwstyd trosk o moralno. Chcieli, by wszyscy co znamienitsi obywatele miasta podzielili ich oburzenie i protest.
Gocie zajli miejsca. Pani Marin wiedziaa, e jestem u
Marty, i ustawia st pod jej sypialni. Nie moga si doczeka
rozpoczcia przedstawienia. Najchtniej byaby si zabawia w
reysera i daa znak. Dziki niedyskrecji modego czowieka,
ktry uprzedzi nas, by zakpi sobie z rodziny, a take przez
solidarno modoci, tego dnia zachowywalimy si cicho. Nie
miaem powiedzie Marcie, jaki by cel pikniku. Wyobraaem
sobie zdetonowan min pani Marin, jej oczy utkwione we
wskazwki zegara i niecierpliwo goci. Wreszcie koo sidmej
zaproszone stada wyniosy si nic nie skorzystawszy, mruczc
pod nosem, e Mari-nowie to oszuci, a biedny pan Marin, ktry
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 83

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

mia lat siedemdziesit, to parweniusz. Ten przyszy radny


obiecywa Bg wie co i nie czeka nawet z niedotrzymaniem
obietnic, a zostanie wybrany. Co si za tyczy pani Marin, panie
orzeky, e urzdzia raut po to, by wyudzi od nich sodycze.
Sam mer we wasnej osobie zjawi si na par minut; te par
minut i osiem litrw mleka day powd do szeptw, e cz go
bardziej ni zaye stosunki z crk Marinw, nauczycielk
szkoy powszechnej. Maestwo panny Marin wywoao
niegdy ogromne zgorszenie, gdy uznano za rzecz wielce
niestosown, by nauczycielka wychodzia za m za zwykego
policjanta.
Posunem zoliwo do tego stopnia, e daem
pastwu Marin usysze to, co oni pragnli da usysze innym.
Mart zdziwiy te spnione zapay miosne. Mimo e baem si
zrobi jej przykro, nie mogem jednak wytrzyma duej i
powiedziaem, jaki by cel rautu. Umielimy si razem do ez.
Pani Marin, ktra by moe spogldaaby na nas
wyrozumiaym okiem, gdybymy nie pokrzyowali jej planw,
nie darowaa nam swej klski. Znienawidzia nas. Nie moga
jednak zaspokoi swej nienawici, gdy nie miaa jak, a nie
miaa uciec si do anonimw.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 84

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

17

By maj. Rzadziej odwiedzaem teraz Mart i


zostawaem u niej na noc tylko wtedy, gdy mogem wymyli w
domu jakie kamstwo, by nie wraca rano. Wymylaem je raz
lub dwa razy na tydzie. Dziwiem si tylko, e mi si to zawsze
udaje. W rzeczywistoci ojciec nie wierzy mi wcale. Z
rozpaczliw wyrozumiaoci przymyka oczy pod tym tylko
warunkiem, eby ani moi bracia, ani suba nie dowiedziaa si
niczego. Wystarczao wic, i zapowiedziaem, e wyjd o pitej,
tak jak wtedy, gdy miaem wybra si do lasu Senart. Tyle tylko,
e matka nie szykowaa mi ju koszyka.
Ojciec znosi wszystko, a pniej, nagle, buntowa si,
wyrzuca mi moje lenistwo. Te sceny wybuchay i cichy szybko,
jak fale.
Nic nie absorbuje bardziej ni mio. Zakochany nie
jest prniakiem, gdy sam fakt, e jest zakochany, oznacza ju,
e prnuje. Mio czuje niejasno, i jedynym, co potrafi od niej
oderwa, jest praca. Tote uwaa j za rywala. A nie uznaje
rywali. Lecz mio to lenistwo dobroczynne, tak jak drobny
deszcz, ktry uynia ziemi.
Jeeli modzie jest nijaka, to dlatego e za mao
prnowaa. Sab stron naszych systemw wychowawczych
jest to, e dostosowuj si do przecitnych, gdy ci przewaaj.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 85

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Dla otwartego umysu nie istnieje lenistwo. Nigdy nie


nauczyem si tyle co w owe dugie dni, ktre w oczach osoby
postronnej mogy wyda si puste, a kiedy to obserwowaem

moje niedowiadczone serce, jak parweniusz obserwuje wasne


gesty przy stole.
Kiedy nie spaem u Marty, to znaczy prawie co dzie,
wybieralimy si po obiedzie nad Marne i zostawalimy tam do
jedenastej. Od-wizywaem d ojca. Marta wiosowaa, ja
leaem z gow na jej kolanach. Krpowao to jej ruchy. Nage
stuknicie wiosem uwiadamiao mi, e ten spacer nie bdzie
trwa przez cae ycie.
Mio chce, by dzieli t bogo, jak napenia. I tak na
przykad kochanka z natury do chodna robi si pieszczotliwa,
cauje nas w szyj i wynajduje czue zaczepki, gdy zajci
jestemy pisaniem listu. Nigdy nie miaem takiej ochoty caowa
Marty, jak wwczas, gdy zajta czym, nie zwracaa na mnie
uwagi; nigdy takiej ochoty dotyka jej wosw, burzy je, jak
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 86

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

kiedy si czesaa. W dce rzucaem si na ni, zasypywaem j


pocaunkami, a wreszcie musiaa odoy wiosa, a d znoszona prdem dostawaa si w niewol wodorostw, biaych i
tych nenufarw. Marta braa te wybuchy za oznak
nieposkromionej namitnoci, gdy tymczasem bya to przede
wszystkim mania przeszkadzania, ktrej nie sposb opanowa.
Pniej przycumowywalimy dk pod oson krzakw. Lk, e
kto nas zobaczy lub e d si wywrci, ustokrotnia dla mnie
rozkosz miosnych igraszek.

Tote nie uskaraem si na nieprzychylno


gospodarzy, ktra utrudniaa mi odwiedzanie Marty.
Moja rzekoma ide fixe, by posiada j tak, jak Jakub
nigdy jej nie posiada, by caowa j, upewniwszy si najpierw
przysig, e nigdy adne inne usta prcz moich nie dotkny jej
w tym miejscu, bya zwyk rozpust. Czy przyznawaem si do
tego przed sob? Kada mio ma swj wiek modzieczy,
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 87

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

dojrzay i staro. Czy doszedem do tego ostatniego stadium,


kiedy sama mio, bez pewnego wyszukania, ju nie wystarcza?
Gdy jeeli rozkosz zasadzaa si dla mnie na przyzwyczajeniu,
to wanie te nic nie znaczce drobiazgi, leciutkie korektury
przyzwyczajenia oywiay j. Tak samo narkoman osiga
ekstaz nie poprzez zwikszanie dawek, ktre prdko mogyby
sta si miertelne, lecz poprzez zmienny ich rytm, ktry sam
sobie wynajduje bd to zmieniajc godziny, bd te uciekajc
si do wybiegu, by zmyli organizm.
Tak polubiem lewy brzeg Marny, e czsto udawaem
si na drugi, tak odmienny, po to, eby mc przyglda si temu,
ktry lubiem. Prawy brzeg, nie tak agodny, jest domen warzywnikw i rolnikw, gdy tymczasem mj naley do
prnujcych. Przywizywalimy dk do drzewa i kadlimy
si w zbou. Falowao na wieczornym wietrze. Nasz egoizm, nie
zwaajc na szkody, jakie wyrzdza po kryjomu, powica
zboe miosnej wygodzie, tak jak powicalimy jej Jakuba.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 88

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

18

Aura tymczasowoci podniecaa moje zmysy. To, e


zakosztowaem ju rozkoszy bardziej brutalnych, bardziej
zblionych do tych, jakich doznaje si bez mioci, z pierwsz
lepsz, osabiao smak innych.
Doceniaem ju, ile wart jest cnotliwy i swobodny sen,
przyjemno leenia samemu w chodnej pocieli. Zasaniajc
si wzgldami ostronoci nie spdzaem nocy u Marty. Podziwiaem moj si charakteru. Baem si te rozdranienia, w
jakie wprawia nas specyficzny, anielski gosik kobiet, kiedy si
budz i komediantki z natury zdaj si co dzie powraca
z zawiatw.
Wyrzucaem sobie mj krytycyzm, moje wybiegi i
rozmylaem po caych dniach, czy kocham Mart bardziej, czy
te mniej ni przedtem. Moja mio wszystkiemu nadawaa
inny sens. Tak samo jak faszywie tumaczyem sobie sowa
Marty, przekonany, e odkrywam ich gbsze dno, tak samo
interpretowaem jej milczenia. I zawsze mylnie, bo gdy trafiamy
celnie, jakie wewntrzne drgnicie, ktrego nie sposb opisa,
uprzedza nas o tym. Zarwno rozkosz, jak i trwoga, jakich
doznawaem, byy silniejsze. Ogarniajca mnie niespodziewanie,
kiedy leaem obok Marty, ch, by znale si w ku samemu,
w domu rodzicw, bya dla mnie przedsmakiem koszmaru
wsplnego poycia. Z drugiej jednak strony nie potrafiem
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 89

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

wyobrazi sobie ycia bez Marty. Cudzostwo zaczynao si


mci.
Miaem pretensj do Marty, e jeszcze nim zacza si
nasza mio, zgodzia si umeblowa mieszkanie Jakuba
wedug mego upodobania. Znienawidziem te meble, ktre
wybieraem z myl nie o wasnej przyjemnoci, lecz o tym, by
zrobi na zo Jakubowi. Teraz czuem si nimi zmczony bez
powodu. aowaem, e nie pozwoliem Marcie wybra ich
samej. Oczywicie z pocztku nie byyby mi si podobay, lecz
jaki urok miaoby pniej oswajanie si z nimi przez mio dla
niej. Byem zazdrosny, e przypado to w udziale Jakubowi.
Kiedy mwiem do niej z gorycz: Mam nadziej, e jak
zamieszkamy razem, nie zostawimy tych mebli, Marta
spogldaa na mnie w naiwnym zdumieniu. Kade moje sowo
miao dla niej moc wyroku. Przekonana, i zapomniaem, e to ja
sam wybieraem te meble, nie miaa mi o tym przypomnie.
Bolaa, i zapominam tak szybko.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 90

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

19

W pierwszych dniach czerwca Marta dostaa od Jakuba


list, w ktrym wreszcie mwi jej nie tylko o swej mioci. By
chory. Miano przewie go do szpitala w Bourges. Na wiadomo o tym ucieszyem si, nie dlatego e by chory, lecz
dlatego i fakt, e wreszcie mia co konkretnego do
powiedzenia, sprawi mi ulg. Mia przejeda przez J***
nazajutrz lub za dwa dni i baga Mart, eby wypatrywaa jego
pocigu na stacji. Marta pokazaa mi ten list. Czekaa na rozkaz.
Mio dawaa jej natur niewolnicy. Poniewa z gry
wiedziaem, e mnie posucha, trudno mi byo nakazywa czy
zakazywa. Wedug mnie moje milczenie znaczyo, e si
zgadzam. Czy mogem jej zabrania paru sekund rozmowy z
mem? Ona rwnie milczaa. Na zasadzie tego niemego
porozumienia nie poszedem do niej nazajutrz.
Nastpnego dnia rano przyszed posaniec z listem,
ktry mia odda mnie do rk. List by od Marty. Czekaa na
mnie nad wod. Bagaa, ebym przyszed, jeeli kocham j jeszcze.
A do awki, na ktrej czekaa na mnie, biegem. Sposb,
w jaki mnie przywitaa, zupenie odmienny w tonie od listu,
zmrozi mnie. Wyobraziem sobie, e przestaa mnie kocha.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 91

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Tymczasem Marta wzia po prostu moje milczenie


sprzed dwch dni za wrogie. adne milczce porozumienie nie
przyszo jej do gowy. Po chwilach trwogi przyszed teraz al do
mnie, e yj, gdy tylko mier moga usprawiedliwi to, e nie
odwiedziem jej wczoraj. Patrzyem na ni osupiay.

Wyjaniem moj powcigliwo, mj szacunek dla jej


obowizkw wzgldem chorego Jakuba. Uwierzya mi, ale
niezupenie. Zirytowao mnie to. O mao nie powiedziaem:
Kiedy raz mwi prawd, to ty... Popakalimy si.
Jeeli jeden z partnerw nie pooy im kresu, te
zawikane rozgrywki szachowe cign si w nieskoczono,
wyczerpuj. Marta nie postpia wobec Jakuba zbyt piknie.
Ucaowaem j, ukoysaem.
Milczenie powiedziaem nie wychodzi nam na
dobre.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 92

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Postanowilimy nic nie ukrywa przed sob; kiedy


obiecywaem to Marcie, byo mi jej troch al, i wierzy, e to
moliwe.
Na dworcu w J*** Jakub wypatrywa Marty, a poniewa
pocig przejeda koo ich domu, zobaczy, e okiennice byy
otwarte. Napisa list, w ktrym baga, eby Marta rozproszya
jego obawy. Prosi, by przyjechaa do Bourges.
Musisz pojecha powiedziaem tak, by w tych
prostych sowach nie zadwicza wyrzut.
Pojad odpara jeeli i ty ze mn pojedziesz.
By to ju nadmiar niewiadomoci. Jednak najbardziej
nawet race sowa czy postpki Marty, po pierwszym odruchu
gniewu budziy we mnie wdziczno, bo wiadczyy o mioci.
Obruszyem si. Uspokoiem si. Zwrciem si do niej agodnie,
wzruszony jej naiwnoci. Potraktowaem j jak dziecko, ktre
prosi o ksiyc.
Wyjaniem, jak dalece byoby to niemoralne, gdybym
jej towarzyszy. Poniewa mwiem spokojnie, a nie jak
obraony kochanek, efekt by tym mocniejszy. Po raz pierwszy
usyszaa z moich ust sowo moralno. Zjawio si jak
najbardziej w por; dobra z natury, na pewno, nieraz ju, jak i ja,
przeywaa wtpliwoci co do moralnej strony naszego uczucia.
Gdybym nie powiedzia tego sowa, mogaby uwaa mnie za
amoralnego, gdy mimo buntu przeciw doskonaym przesdom
mieszczaskim byo w niej wiele z mieszczki. Skoro jednak
przestrzegaem j teraz po raz pierwszy, by to dowd, e dotd
uwaaem, i nie robimy nic zego.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 93

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Marta aowaa tej swego rodzaju pikantnej podry


polubnej. Rozumiaa jednak teraz, jak dalece bya ona
niemoliwa.
Pozwl mi chocia nie jecha tam powiedziaa.
To nieopatrznie rzucone swko moralno oddao mi
w rce kierownictwo nad jej yciem duchowym. Korzystaem z
tego jak despoci, ktrzy upajaj si now wadz. Moc najlepiej
objawiamy wtedy, gdy uywamy jej w zy sposb. Odparem
wic, e nie widz adnej zbrodni w tym, by nie jechaa do
Bourges. Wyszukaem powody, ktre j przekonay: zmczenie
podr, bliska ju rekonwalescencja Jakuba. Powody te
usprawiedliwiay j jeeli nie w oczach Jakuba, to przynajmniej
wobec jego rodziny.
Ustawiajc Mart wci tak, jak mnie to odpowiadao,
urabiaem j powoli na mj obraz i podobiestwo. Wyrzucaem
to sobie, jak te i to, e wiadomie niszcz nasze szczcie. Fakt,
e staje si do mnie podobna i e jest to moim dzieem,
zachwyca mnie i martwi. W nim upatrywaem przyczyn
naszego cisego porozumienia. W nim te widziaem rdo
przyszych klsk. I rzeczywicie, zaraaem j powoli wasnym
niezdecydowaniem, ktre nie pozwoli jej podj adnej decyzji
w dniu, kiedy bdzie to konieczne. Czuem, e, jak ja, rce ma
bezwadne i ufa tylko, e morze oszczdzi zamek z piasku, gdy
tymczasem inne dzieci przezornie buduj go dalej.
Zdarza si czasem, e podobiestwo duchowe przenosi
si i na wygld fizyczny. Spojrzenie, sposb poruszania si:
osoby obce niejednokrotnie bray nas za rodzestwo. Istniej w
nas zarodki podobiestwa, ktre rozwijaj si pod wpywem
mioci. Gest, intonacja gosu prdzej czy pniej zdradzaj
kochankw najbardziej nawet ostronych.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 94

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Naley zaoy, e jeeli serce ma swoje racje obce


rozumowi, to dlatego e ten mniej kieruje si rozumem ni
serce. Prawdopodobnie kady z nas jest Narcyzem zakochanym
we wasnym obliczu i nienawidzcym go jednoczenie, lecz
obojtnym na kade inne. Wanie instynkt wyszukiwania
podobiestw prowadzi nas w yciu i woa stj! przy zetkniciu
z jakim krajobrazem, kobiet, wierszem. Inne moemy
podziwia, ale nie doznajemy tego wstrzsu. Instynkt doboru na
zasadzie podobiestwa stanowi jedyn naturaln lini naszego
postpowania. Kada inna jest sztuczna. Lecz w spoeczestwie
tylko jednostki przecitne i pospolite mog z uporem
poszukiwa podobnych sobie nie grzeszc przy tym pozornie
przeciw moralnoci. Niektrzy mczyni uparcie trzymaj si
blondynek, nie wiedzc, e czsto najgbsze podobiestwa s
najbardziej ukryte.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 95

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

20

Od paru dni Marta wydawaa mi si pochonita


mylami, lecz pogodna. Gdyby bya pochonita mylami i
smutna, mgbym to sobie wytumaczy zblianiem si
pitnastego lipca, daty wyjazdu do rodziny Jakuba i do Jakuba
nad La Manche, gdzie mia spdzi okres rekonwalescencji.
Teraz Marta milczaa uparcie i wzdrygaa si na dwik mego
gosu. Znosia rzeczy nie do zniesienia: wizyty rodzinne, afronty,
uszczypliwe aluzje matki i dobrotliwe aluzje ojca, ktry
posdza j o kochanka, sam w to nie wierzc.
Dlaczego znosia to wszystko? Czy by to skutek moich
poucze i zarzutw, e zbyt wiele wagi przywizuje do
drobiazgw, e zbyt si nimi przejmuje? Wydawaa si
szczliwa, lecz szczciem dziwnym, doskwierajcym i niemiym mi, gdy go nie dzieliem. Ja, ktry uwaaem za
dziecinad to, e Marta dopatrywaa si w moim milczeniu
dowodw obojtnoci, sam oskaraem j teraz, e mnie nie
kocha, gdy milczy.
Marta nie miaa powiedzie mi, e jest w ciy.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 96

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

21

Pragnem wyda si uszczliwiony t nowin. Przede


wszystkim jednak zdumiaa mnie. Nigdy dotd nie przyszo mi
do gowy, e mog by odpowiedzialny za cokolwiek, a tymczasem teraz byem odpowiedzialny za najgorsze. Wcieky
byem take, e nie jestem na tyle mczyzn, by uzna rzecz
ca za normaln. Marta przyznaa mi si niechtnie. Draa, by
chwila, ktra miaa nas zbliy, nie rozczya nas. Udaem
rado tak dobrze, e jej lk si rozwia. Miaa w sobie gbokie
lady moralnoci mieszczaskiej i to dziecko byo dla niej
dowodem, e Bg nagradza nasz mio, e nie karze jej jako
wystpn.
Dla Marty cia bya teraz rdem wiary, e nie
opuszcz jej nigdy, dla mnie za bya rdem konsternacji.
Wydawao mi si to niemoliwe, niesprawiedliwe, abymy, w
naszym wieku, mieli dziecko, ktre spta nasz modo. Po raz
pierwszy odezwa si we mnie lk natury materialnej: rodzice
si nas wyrzekn.
Poniewa kochaem ju to dziecko, odrzucaem je przez
mio. Nie chciaem ponosi odpowiedzialnoci za jego
tragiczne ycie. Czuem, e sam bybym do takiego ycia niezdolny.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 97

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Instynkt jest naszym przewodnikiem; przewodnikiem,


ktry wiedzie nas ku zgubie. Wczoraj jeszcze Marta baa si, e
jej cia oddali nas od siebie. Dzisiaj, poniewa sama kochaa
mnie bardziej ni kiedykolwiek, przekonana bya, e i moja
mio wzrasta tak jak jej. Ja wczoraj odrzucaem to dziecko,
lecz dzi zaczynaem je kocha z krzywd dla Marty, tak samo
jak w pocztkach naszego zwizku moje serce j obdarzao tym,
czego ujmowao innym.

Caujc teraz brzuch Marty nie j ju caowaem, lecz


moje dziecko. Niestety! Marta nie bya ju moj kochank, bya
matk.
Nigdy ju nie zachowywaem si teraz tak, jakbymy
byli sami. Mielimy teraz stale przy sobie wiadka naszych
czynw. Trudno mi byo pogodzi si z t nag zmian i ca
odpowiedzialnoci za ni obciaem Mart, czuem jednak, e
jeszcze trudniej byoby mi jej wybaczy, gdyby mnie okamaa.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 98

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Chwilami miaem wraenie, e Marta kamie, by przeduy


trwanie naszej mioci, lecz e jej syn nie jest moim.
Jak chory szukajcy ulgi, nie wiedziaem, na ktry bok
si obrci. Czuem, e kocham ju nie t sam Mart i e mj
syn tylko wtedy bdzie szczliwy, jeeli bdzie myla, e jest
synem Jakuba. Takie wyjcie wprawiao mnie w popoch. Trzeba
byoby wyrzec si Marty. Z drugiej strony na prno jednak braem si za mczyzn, fakt by zbyt wielkiej wagi, bym mg
udawa przed sob chepliwie, i wierz w moliwo podobnie
szalonej (ja mylaem: podobnie rozsdnej) egzystencji.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 99

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

22

Ostatecznie Jakub kiedy przecie wrci. Gdy minie ten


niezwyky okres, zastanie jak tylu innych onierzy
zdradzanych z racji wyjtkowych okolicznoci on smutn,
uleg i nic nie wyjawi jej winy. Lecz przyjcie na wiat dziecka
tylko wtedy da si wytumaczy, jeeli w czasie urlopu Marta
pozwoli Jakubowi na zblienie. Moje tchrzostwo kazao mi baga j o to.
Ze wszystkich scen, jakie rozegray si midzy nami, ta
nie naleaa do najzwyklejszych ani do najprzyjemniejszych.
Zdziwiem si zreszt, e napotykam tak mao oporu. Pniej
dowiedziaem si dlaczego. Marta nie miaa wyzna mi
zwycistwa Jakuba w czasie ostatniego urlopu i udajc, e
przystaje na moje danie, liczya, e w Granville bdzie moga
przeciwstawi si temu pod pretekstem zego samopoczucia
zwizanego z jej stanem. Cay plan komplikoway daty; ich
niezgodno, z chwil porodu, stanie si dla wszystkich
oczywista. Co tam mwiem sobie mamy jeszcze czas.
Rodzice Marty zlkn si skandalu. Zabior Mart na wie i
podadz pniejsz dat.
Zblia si dzie odjazdu Marty. Mnie jej nieobecno
moga wyj tylko na korzy.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 100

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Bdzie to prba. Miaem nadziej, e wylecz si z


Marty. Gdyby mi si to nie udao, gdyby moja mio okazaa si
zbyt ywotna, by odwrci si od siebie samej, wiedziaem, e
Marta wrci do mnie rwnie wierna, jak bya.
Wyjechaa dwunastego lipca o sidmej rano.
Poprzedniego dnia zostaem w J*** na noc; idc tam
obiecywaem sobie, e tej nocy nie zmru oka. Nagromadz
taki zapas pieszczot, e nie bd ju potrzebowa Marty do
koca moich dni.
Zasnem w pitnacie minut po pooeniu si.
Blisko Marty mcia zazwyczaj mj sen. Po raz
pierwszy spaem obok niej tak mocno, jakbym by sam.
Kiedy si obudziem, bya ju na nogach. Nie odwaya
si mnie obudzi. Do odjazdu pozostawao nie wicej ni p
godziny. Byem wcieky, e zmarnowaem ostatnie chwile, jakie
spdzalimy razem. Marta take pakaa, e wyjeda. A przecie
wolabym spdzi te ostatnie minuty inaczej ni we zach.
Marta zostawia mi klucz proszc, bym zachodzi do jej
mieszkania, myla o nas, pisa do niej na jej stoliku.
Przyrzekaem sobie, e nie bd towarzyszy Marcie a
do Parya. Za bardzo jednak podaem jej ust, a poniewa
tchrzliwie pragnem kocha j coraz mniej, kadem to podanie na karb jej odjazdu, na karb ostatniego razu, cho bya
to nieprawda, bo wiedziaem, e nie bdzie ostatniego razu,
chyba e ona tak zechce.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 101

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Na dworcu Montparnasse, gdzie miaa si spotka z


rodzicami
ma,
caowaem
j
bez
opamitania.
Usprawiedliwiaem si przed sob w ten sposb, e w kadej
chwili moga si zjawi rodzina i doszoby do dramatu, ktry
rozstrzygnby wszystko.

Po powrocie do F***, gdzie dotd yem jedynie


oczekiwaniem na chwil, kiedy pjd do Marty, staraem jako
si rozerwa. Skopaem ogrd, usiowaem czyta, bawiem si
w chowanego z moimi siostrami, co przez ostatnich pi lat nie
zdarzyo mi si ani razu. Wieczorem, eby nie budzi podejrze,
musiaem wyj na spacer. Zazwyczaj ani si spostrzegem, byem ju nad Marn. Tym razem wlokem si i potykaem, a za
kadym potkniciem serce mi bio. Pooyem si w odzi i po
raz pierwszy zapragnem umrze. Rwnie jednak niezdolny do
mierci, jak do ycia, liczyem na jakiego miosiernego
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 102

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

morderc. aowaem, e nie mona umrze z nudw ani ze


smutku. Powoli gowa robia mi si pusta, jak wanna, z ktrej
woda ucieka, bulgoczc. Jeszcze jedno dugie cmoknicie i w
gowie jest pustka. Zasnem.
Obudzi mnie zib lipcowego witu. Wrciem do domu
przemarznity do szpiku koci. Drzwi zastaem szeroko otwarte.
W przedpokoju ojciec zrobi mi awantur. Matka zaniemoga w
nocy: suca posza mnie obudzi, ebym sprowadzi doktora.
Moja nieobecno wysza oficjalnie na jaw.
Przyjem t scen spokojnie, peen podziwu dla
instynktownej delikatnoci dobrego sdziego, ktry spord
tysica uczynkw wystpnych wybiera jeden jedyny
nienaganny, by umoliwi przestpcy usprawiedliwienie si. Nie
usprawiedliwiaem si zreszt, byo to zbyt trudne.
Pozostawiem ojca w przewiadczeniu, e wracaem z J***, a
kiedy po obiedzie zabroni mi wychodzi z domu, dzikowaem
mu w gbi duszy, e niechccy idzie mi na rk i pozwala
unikn samotnej wczgi.
Czekaem na listonosza. Tym yem. Byem niezdolny
do najmniejszego wysiku, by zapomnie.
Marta daa mi n do papieru, z prob bym uywa go
tylko do rozcinania jej listw. Czy mogem go uywa? Za
bardzo mi si spieszyo. Rozdzieraem koperty. Za kadym
razem obiecywaem sobie ze wstydem, e otworz list dopiero
po pitnastu minutach. Miaem nadziej, e ta metoda pozwoli
mi odzyska po jakim czasie wadz nad sob i nosi nie
rozcite listy w kieszeni. Odkadaem to wiczenie z dnia na
dzie.
Ktrego dnia, zniecierpliwiony wasn saboci, w
odruchu wciekoci podarem list nie czytajc. Ledwo strzpki
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 103

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

papieru upady na ciek, rzuciem si na czworakach, by je


pozbiera. W licie bya fotografia Marty. Ja, taki zabobonny i
skonny do tragicznego interpretowania najdrobniejszych
faktw, podarem jej wizerunek. Dopatrzyem si w tym
ostrzeenia. Uspokoiem si dopiero, gdy po czterech godzinach
udao mi si sklei list i zdjcie. Nigdy jeszcze nie zdobyem si
na podobny wysiek. Obawa, e Marcie moe przytrafi si
jakie nieszczcie, kazaa mi wytrwa w tej absurdalnej pracy,
okropnej dla oczu i nerww.

Lekarz specjalista zaleci Marcie kpiele morskie.


Wyrzucajc sobie wasn niegodziwo zabroniem jej jednak
kpa si, gdy nie chciaem, by ktokolwiek inny prcz mnie
oglda jej ciao.
Poza tym, poniewa tak czy tak Marta miaa spdzi
miesic w Granville, rad byem, e Jakub jest tam take.
Przypomniaem sobie jego fotografi, ktr Marta pokazywaa
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 104

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

mi w dniu, kiedy kupowalimy meble. Niczego nie obawiaem


si bardziej ni modych ludzi na play. Z gry zakadaem, e s
adniejsi, silniejsi, bardziej eleganccy ode mnie.
M ustrzee j przed nimi.
Zdarzay mi si chwile roztkliwienia, kiedy jak pijak,
ktry cauje si ze wszystkimi chciaem napisa do Jakuba,
wyzna mu, e jestem kochankiem Marty, i powoujc si na
prawo, jakie mi to daje, poleci j jego opiece. Czasem
zazdrociem Marcie, uwielbianej przez Jakuba i przeze mnie.
Czy nie powinnimy razem stara si zapewni jej szczcie? W
takich chwilach czuem si kochankiem przymykajcym oczy.
Pragnem pozna Jakuba, wytumaczy mu wszystko i
wyjani, dlaczego nie powinnimy by zazdroni o siebie
nawzajem. Pniej nienawi przemieniaa nagle to agodne
zbocze w urwisko.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 105

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

23

W kadym licie Marta prosia mnie, ebym zachodzi


do niej. Te nalegania przypominay mi jedn z moich ciotek,
bardzo pobon, ktra wyrzucaa mi, e nigdy nie chodz na
grb babki. Brak mi instynktu odwiedzania miejsc. Uciliwy
obowizek pielgrzymowania lokalizuje mier, mio.
Czy o zmarym lub o nieobecnej kochance mona
myle tylko na cmentarzu albo w sypialni? Nie staraem si
wytumaczy tego Marcie i pisaem jej, e bywam w jej mieszkaniu; tak samo ciotce opowiadaem, e byem na cmentarzu.
Tymczasem miaem rzeczywicie pj do Marty, lecz w
szczeglnych okolicznociach.
Ktrego dnia spotkaem w pocigu mod Szwedk,
ktrej znajomi zabraniali utrzymywania stosunkw z Mart.
Cakowicie pozbawiony towarzystwa, zainteresowaem si t
dziecinn osbk. Zaproponowaem jej, eby przyjechaa
nazajutrz po kryjomu do J***, na podwieczorek. Nie
powiedziaem jej o wyjedzie Marty, eby jej nie sposzy,
dodaem nawet, e bdzie niezmiernie rada z odwiedzin.
Przyznaj, e nie bardzo wiedziaem, co zamierzam zrobi.
Zachowywaem si jak dziecko, ktre po to bawi si z drugim
dzieckiem, by je czym zadziwi. Nie potrafiem oprze si chci
ujrzenia gniewu czy te zdumienia na anielskiej buzi Svei, kiedy
bd jej musia powiedzie, e Marty nie ma.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 106

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Tak, z pewnoci w gr wchodzia wanie dziecinna


przyjemno zadziwiania, bo poza tym nie znajdowaem nic
szczeglnego do powiedzenia, tymczasem za Svea, korzystajc
z pewnego egzotyzmu, zaskakiwaa mnie kadym zdaniem. Nic
przyjemniejszego ni nage zblienie dwch osb, ktre si nie
rozumiej. Miaa na szyi zoty krzyyk z niebiesk emali, ktry
opada na sukni dosy brzydk; przerabiaem j w myli
wedug mego gustu. Prawdziwa ywa lalka. Czuem, e mam
coraz wiksz ochot powtrzy to sam na sam, ale ju nie w
wagonie.
Mona by j wzi za panienk wychowan u zakonnic,
gdyby nie jej sposb bycia uczennicy ze szkoy Pigiera, gdzie
zreszt bez wikszego poytku uczya si przez godzin dziennie francuskiego i pisania na maszynie. Pokazaa mi swoje
wiczenia. Co litera to bd i poprawki nauczyciela na
marginesie. Z obrzydliwej torebki najwidoczniej wasnej
roboty wycigna papieronic z hrabiowsk koron.
Poczstowaa mnie papierosem. Sama nie palia, ale miaa
zawsze przy sobie papieronic, bo jej koleanki paliy.
Opowiadaa mi o szwedzkich obyczajach, a ja udawaem, e je
znam: o nocy witojaskiej, konfiturach z czarnych jagd.
Potem wyja z torebki fotografi swojej siostry bliniaczki,
przysan ze Szwecji poprzedniego dnia: na koniu, zupenie
naga, w cylindrze dziadka na gowie.
Zrobiem si purpurowy. Siostra tak bya do niej
podobna, i pomylaem, e kpi ze mnie i pokazuje mi wasn
podobizn. Zagryzaem wargi, by poskromi ch wycaowania
tej naiwnej szelmy. Musiaem mie co bestialskiego w twarzy,
bo wyranie si przelka i poszukaa wzrokiem hamulca.
Nastpnego dnia zjawia si u Marty o czwartej.
Powiedziaem jej, e Marta jest w Paryu, ale wrci niedugo.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 107

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Przykazaa mi, ebym nie wypuszcza pani przed jej powrotem


dorzuciem. Zamierzaem wyzna jej mj podstp, gdy ju
bdzie za pno.
Na szczcie bya akoma. Moje wasne akomstwo
przybrao niespodziewan posta. Nie miaem ochoty na tort ani
na lody malinowe, lecz pragnem by tortem i lodami, do ktrych zbliaa usta. Mimo woli naladowaem ruchy jej warg.
Podaem Svei nie przez zepsucie, lecz z akomstwa. Jej
policzki byyby mi wystarczyy, gdybym nie mg mie jej ust.
Wymawiaem wyranie kad sylab, eby mnie dobrze
rozumiaa. Podniecony t zabawn wizytk, denerwowaem si
jednak, ja, zawsze taki milczcy, e nie mog mwi prdko.
Czuem
potrzeb
paplaniny,
dziecinnych
zwierze.
Przysuwaem ucho do jej ust. ykaem jej sowa.
Zmusiem j, eby wypia kieliszek likieru. Potem
zrobio mi si jej al, jak ptaszka, ktrego chc spoi.
Liczyem, e jej oszoomienie alkoholem posuy moim
planom, gdy obojtne mi byo, czy da mi usta z wasnej woli,
czy nie. Pomylaem o niestosownoci takiej sceny w mieszkaniu Marty, powtarzaem sobie jednak, e ostatecznie nie ujmuj
niczego naszej mioci. Podaem Svei jak owocu, a o to adna
kochanka nie moe by zazdrosna.
Trzymaem jej do w moich doniach, ktre wyday mi
si niezrczne. Miaem ochot rozebra j, ukoysa. Pooya
si na kanapie. Wstaem i pochyliem nad ni twarz, tam, gdzie
wosy tworz jeszcze puszek. Z jej milczenia mogem
wywnioskowa, e moje pocaunki nie sprawiay jej
przyjemnoci; nie wiedziaa jednak, jak da mi grzecznie

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 108

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

odpraw po francusku. Gryzem j leciutko w policzki czekajc,


a wytrynie z nich sodki sok, jak z brzoskwini.
Wreszcie pocaowaem j w usta. Znosia moje
pieszczoty z cierpliw ulegoci, zamykaa usta i oczy. Caa jej
odmowa polegaa na tym, e poruszaa nieznacznie gow od
prawej do lewej i od lewej do prawej. Nie udziem si, lecz moje
usta szukay cienia odpowiedzi. Zdobywaem Sve tak, jak nigdy
nie zdobywaem Marty. Ten opr, ktry nie by oporem,
podnieca mile moj zuchwao i moje lenistwo. Byem na tyle
naiwny, i wierzyem, e dalej pjdzie mi rwnie atwo.
Nigdy dotd nie rozbieraem adnej kobiety; to raczej
one mnie rozbieray. Tote zabraem si do tego niezgrabnie,
najpierw zdjem jej buciki i poczochy. Caowaem jej stopy i
nogi. Kiedy jednak chciaem rozpi bluzk, zacza si wyrywa
jak diabl, ktre nie chce i spa i ktre rozbieraj si. Kopaa
mnie. Chwytaem jej stopy, zatrzymywaem w doniach,
caowaem. Wreszcie przyszo zasycenie, jak po nadmiarze
akoci, ktre odbieraj apetyt. Powiedziaem jej o moim
podstpie i o tym, e Marta wyjechaa. Musiaa mi przyrzec, e
jeeli zobaczy si kiedy z Mart, nie powie jej o naszym
spotkaniu. Nie przyznaem si, e jestem kochankiem Marty,
daem jej to jednak do zrozumienia. Urok, jaki wywiera tajemnica, kaza jej odpowiedzie: Do jutra, gdy przesycony,
zapytaem przez grzeczno, czy zobaczymy si jeszcze.
Nie poszedem wicej do Marty. Moe i Svea take nie
dzwonia wicej do zamknitych drzwi. Zdawaem sobie
spraw, jak dalece naganne w oczach przecitnej moralnoci
byo moje postpowanie. Gdy niewtpliwie wanie
okolicznoci zewntrzne sprawiy, e Svea wydaa mi si
zdobycz tak cenn. Czy gdziekolwiek indziej, nie w sypialni
Marty, bybym jej poda?
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 109

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Nie czuem jednak wyrzutw sumienia. Zostawiem t


ma Szwedk nie na myl o Marcie, lecz dlatego, e wyssaem z
niej ju wszystek cukier.

W par dni pniej dostaem list od Marty. Zawiera list


od gospodarzy, w ktrym ci pisali, e ich dom nie jest domem
schadzek, a ja w ten sposb korzystam z zostawionego mi
klucza, i przyprowadziem jak kobiet. Mam dowd zdrady,
dodawaa Marta. Nie zobaczy mnie wicej. Bdzie cierpie, ale
woli cierpie ni by oszukiwan.
Wiedziaem, e s to groby niewinne i e wystarczy
jedno kamstwo, a w razie potrzeby nawet prawda, by je
rozbroi. Czuem si jednak uraony, e w licie
zapowiadajcym zerwanie Marta nie wspominaa o
samobjstwie. Wyrzucaem jej ozibo. Jej list wyda mi si
niewart wyjanie. Ja w podobnej sytuacji nie mylc o
samobjstwie uwaabym jednak za stosowne zagrozi nim
Marcie. Niezatarty lad wieku i szkoy: sdziem, e kodeks miosny narzuca pewne kamstwa.
W moim terminowaniu miosnym napotykaem teraz
nowe zadanie: uniewinni si wobec Marty i zarzuci jej samej,
e wicej ma zaufania do gospodarzy ni do mnie. Wyjaniem
jej, jak zrczne byo to posunicie ze strony Marinw i ich
koterii. Rzeczywicie Svea przysza ktrego dnia, kiedy byem
w mieszkaniu Marty i pisaem do niej; otworzyem dlatego, e
dostrzegem Sve przez okno, wiedziaem za, e ludzie
odsuwaj j od Marty i nie chciaem, by pomylaa, e Marta ma
do niej al. Na pewno przysza po kryjomu i za cen
niezliczonych trudnoci.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 110

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Mogem wic donie Marcie, e przyja Svei dla niej


pozostaa nienaruszona. W zakoczeniu napisaem, jak mi to
dodao si, e mogem porozmawia o Marcie, u niej i to z osob
tak jej blisk.

Po tym alarmie przeklinaem mio, ktra zmusza nas


do zdawania sprawy z naszych postpkw, gdy tymczasem ja
tak bardzo pragnem nigdy nie zdawa z nich sprawy ani przed
sob, ani przed innymi.
Wida jednak, mwiem sobie, mio musi mie wiele
dobrych stron, skoro wszyscy skadaj sw wolno w jej rce.
Chciaem by jak najprdzej do silny, by obej si bez mioci
i nie musie dziki temu wyrzeka si adnych zachcianek. Nie
wiedziaem, e poniewa tak czy tak niewoli unikn si nie
da lepiej by niewolnikiem swego serca ni swoich zmysw.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 111

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Tak jak pszczoa, ktra wszelk nazbieran sodycz


wzbogaca ul, tak samo i kochanek wzbogaca sw mio kadym
przelotnym podaniem. Korzy z niego przypada kochance.
Nie odkryem jeszcze wwczas tej dyscypliny, ktra stanowi o
wiernoci natur niewiernych. Kiedy mczyzna, podajc
dziwki, przenosi swe podanie bardziej palce, gdy nie
zaspokojone na kobiet, ktr kocha, ta przekonana jest, e
nigdy nie pragn jej rwnie mocno. To oszustwo, lecz
moralno, wedug ludzi, nie ponosi tu uszczerbku. Takie rachuby to pocztek rozpusty. Nie potpiajmy wic zbyt
pochopnie mczyzn, ktrzy potrafi zdradzi kochank nawet
wtedy, gdy kochaj j najbardziej; nie zarzucajmy im pochoci.
Oszustwo jest im wstrtne i nie myl nawet miesza ze sob
szczcia i uciechy zmysw.
Marta oczekiwaa, e bd si usprawiedliwia. Bagaa
mnie, bym wybaczy jej wyrzuty, jakie mi robia. Wybaczyem,
ale nie od razu. Napisaa do gospodarzy proszc ironicznie, by
pozwolili, e pod jej nieobecno bd otwiera jednej z jej
przyjaciek.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 112

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

24

Wrciwszy z kocem sierpnia Marta zatrzymaa si nie


w J***, lecz w domu rodzicw, ktrzy byli jeszcze na wakacjach.
To nowe otoczenie, w ktrym Marta wyrosa, podziaao na
mnie jak rodek pobudzajcy. Zniko znuenie zmysw, ukryte
pragnienie samotnego snu. Ani jednej nocy nie spdzaem teraz
w domu. Ponem, spieszyem si, jak ludzie, ktrzy maj
umrze modo i yj w dwjnasb. Chciaem nasyci si Mart,
zanim zeszpeci j macierzystwo.
Panieski pokoik, w ktrym nie chciaa sypia z
Jakubem, suy nam za sypialni. Lec w jej wskim ku
lubiem napotyka wzrokiem na zdjcie Marty od pierwszej komunii, ktre wisiao nad nim. Kazaem jej wpatrywa si w inne
swoje zdjcie, z niemowlctwa, aby nasze dziecko byo do niej
podobne. Kryem zachwycony po tym domu, gdzie si
urodzia i rozkwita. W schowku ze starzyzn dotykaem jej
koyski (chciaem, eby suya nam jeszcze) i prosiem Mart,
by pokazaa mi swoje kaftaniki i majteczki, relikwie Grangierw.
Nie aowaem mieszkania w J***, gdzie meble nie miay
uroku brzydoty rodzinnych wntrz. Niczego nie mogem si od
nich dowiedzie. Tymczasem tutaj kady sprzt, o ktry w
dziecistwie nabijaa sobie guzy, mwi o Marcie. A poza tym tu
bylimy sami, bez radnego miejskiego, bez gospodarzy. Nie
krpowalimy si bardziej ni dzicy, chodzilimy po ogrodzie
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 113

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

prawie nago, jak na prawdziwej bezludnej wyspie. Leelimy na


trawie, jedlimy podwieczorek w altanie obrosej kokomakiem,
wiciokrzewem i dzikim winem. Z ust do ust podawalimy sobie
liwki, ktre zbieraem popkane, ciepe od soca. Ojcu nigdy
nie udao si nakoni mnie, bym zajmowa si ogrodem tak jak
moi bracia, teraz jednak zajmowaem si ogrodem Marty.
Gracowaem, wyrywaem chwasty. A kiedy wieczorem po
upalnym dniu zaspokajaem pragnienie ziemi i zaknienie
kwiatw, odczuwaem t sam msk dum, tak upajajc, jak
odczuwamy zaspokajajc podanie kobiety. Zawsze dotd
dobro wydawaa mi si czym nijakim: teraz pojmowaem ca
jej si. Kwiaty kwity bujnie dziki mojej o nie troskliwoci,
kury, nakarmione przeze mnie, zasypiay w cieniu: jaka
dobro! Jaki egoizm! Zwide kwiaty, wychude kury wniosyby
smutek na nasz wysp mioci. Woda i ziarno, ktre
rozdawaem, przeznaczone byy bardziej dla mnie ni dla
kwiatw i kur.
Nawrt uczucia kaza mi zapomnie lub te lekceway
niedawne dowiadczenia. Rozpust, do jakiej skaniaa mnie
rodzinna aura tego domu, braem za koniec rozpusty. Tote ten
ostatni tydzie sierpnia i wrzesie by to dla mnie jedyny okres
prawdziwego szczcia. Nie oszukiwaem, nie zadawaem blu
ani sobie, ani Marcie. Nie widziaem przed nami adnych
przeszkd. Majc lat szesnacie mylaem o yciu, do jakiego
wzdychamy w wieku dojrzaym. Zamieszkamy na wsi; bdziemy
tam wiecznie modzi.

Lec na gazonie obok Marty i askoczc jej twarz


dbem trawy, wyjaniaem powoli, statecznie, jakie bdzie
nasze ycie. Od powrotu Marta szukaa dla nas mieszkania w
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 114

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Paryu. Kiedy usyszaa, e pragn mieszka na wsi, oczy zaszy


jej zami:
Nigdy nie byabym miaa ci tego zaproponowa
powiedziaa. Byam pewna, e nudziby si sam ze mn i e
potrzeba ci miasta.
Jak ty mnie nie znasz odparem.
Chciaem zamieszka niedaleko Mandres, dokd
wybralimy si kiedy; hoduj tam re. Wracajc ktrego dnia
z Mart z Parya ostatnim pocigiem, znw poczuem ich
zapach. Na peronie robotnicy wyadowywali olbrzymie
woniejce skrzynie. Pamitam, e w dziecistwie nieraz
syszaem o tajemniczym pocigu z rami, ktry przejeda
wtedy, gdy dzieci ju pi.
Re kwitn krtko powiedziaa Marta. Czy nie
boisz si, e potem Mandres wyda ci si brzydkie? Czy nie
rozsdniej byoby wybra jakie miejsce nie tak pikne, lecz o
uroku bardziej trwaym?
Tak, to byo do mnie podobne. Ch, by przez dwa
miesice cieszy si rami, przesaniaa mi dziesi
pozostaych miesicy; fakt, e wybraem wanie Mandres, sta
si dla mnie jeszcze jednym dowodem przemijajcej natury
naszej mioci.

Czsto pod pretekstem wycieczki czy zaproszenia nie


jadem obiadu w F*** i zostawaem z Mart.
Ktrego popoudnia zastaem u niej modego
czowieka w mundurze lotnika. By to jej kuzyn. Marta, do ktrej

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 115

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

nie zwrciem si po imieniu, podniosa si i pocaowaa mnie w


szyj. Kuzyn umiechn si widzc moje zmieszanie.
Przed Pawem nie musimy niczego ukrywa,
kochanie odezwaa si. Opowiedziaam mu wszystko.
Byem zmieszany, lecz i uradowany, e Marta przyznaa
si kuzynowi, i mnie kocha. Ten uroczy i powierzchowny
chopiec, zaprztnity jedynie myl o swoim mundurze i o tym,
by nie by on w zgodzie z regulaminem, wydawa si
zachwycony nasz mioci. Widzia w niej dobry figiel splatany
Jakubowi, ktrym pogardza, gdy tamten nie by lotnikiem ani
bywalcem barw.
Pawe opowiada o dziecinnych zabawach, ktrych ten
ogrd by teatrem. Wypytywaem go zachannie, rad oglda
Mart w nieoczekiwanym dla mnie wietle. Jednoczenie za
czuem smutek. Zbyt blisko byem jeszcze dziecistwa i zbyt
dobrze pamitaem zabawy nie znane rodzicom, bd dlatego,
e jako doroli ju o nich zapomnieli, bd te dlatego, e uznaj
je za zo konieczne. Byem zazdrosny o przeszo Marty.
Kiedy miejc si opowiadalimy Pawowi o nienawici
gospodarzy i o raucie u Marinw, rozochocony zaproponowa
nam swoj garsonier w Paryu.
Zauwayem, e Marta nie miaa odwagi powiedzie
mu, e mamy zamiar zamieszka razem. Mona byo wyczu, e
dla zabawy sprzyja naszej mioci, lecz w razie skandalu krakaby jak i inne wrony.
Marta wstawaa i podawaa do stou. Suba wyjechaa
na wie razem z pastwem Grangier, gdy Marta przez
ostrono twierdzia, e chce y jak Robinson. Rodzice
uwaali j za romantyczk, a e romantycy przypominaj
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 116

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

szalecw, ktrym nie naley si sprzeciwia, zostawili j wic


sam.
Zasiedzielimy si przy stole. Pawe przynosi co
najlepsze wina. Bylimy weseli wesooci, ktrej mielimy na
pewno aowa, gdy Pawe zachowywa si jak powiernik
pierwszej lepszej zdrady maeskiej. Wymiewa si z Jakuba.
Gdybym milcza, mogem mu da odczu, e zachowuje si
nietaktownie; wolaem wic raczej zachowa ten sam ton, eby
nie upokarza tego wygodnego kuzynka.
Kiedy spojrzelimy na zegar, ostatni pocig do Parya
ju odszed. Marta zaproponowaa Pawowi, eby przenocowa.
Przyj zaproszenie. Spojrzaem na Mart tak wymownie, i
dorzucia:
Oczywicie, kochanie, zostajesz.
Kiedy w drzwiach naszej sypialni Pawe powiedzia
nam dobranoc i ucaowa kuzynk w oba policzki najnaturalniej
w wiecie, miaem zudzenie, e jestem panem domu i
przyjmuj u siebie kuzyna ony.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 117

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

25

Kiedy nadszed koniec wrzenia, poczuem, e opuci


ten dom to znaczy opuci szczcie. Jeszcze par miesicy
miosiernej zwoki i bdziemy musieli wybiera, czy chcemy y
w kamstwie, czy w prawdzie, a jedno byo rwnie uciliwe jak
drugie. Poniewa chodzio o to, by Marta nie zostaa sama,
opuszczona przez rodzicw, przed urodzeniem dziecka, odwayem si wreszcie zapyta, czy uprzedzia pani Grangier, e
jest w ciy. Odpowiedziaa, e tak i e uprzedzia te Jakuba.
Miaem wic okazj przekona si, e kamaa mi czasem, gdy
w maju po pobycie Jakuba przysigaa, e nie zblia si do niej.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 118

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

26

Coraz wczeniej zapada zmrok; wieczorny chd


uniemoliwia spacery. Spotyka si w J*** byo nam trudno.

eby nie wywoa skandalu, musielimy kry si jak zodzieje,


czatowa na chwil, kiedy ani Marinw, ani gospodarzy nie byo
w domu.
Smutek padziernika i jego wieczorw chodnych, ale
nie na tyle zimnych, by pali w kominku, doradza jedno
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 119

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

ka si ju o pitej. U moich rodzicw ka si za dnia znaczyo by chorym i ta pita, w ku, miaa dla mnie urok. Nie
wyobraaem sobie, by kto jeszcze mg o tej porze lee.
Byem sam z Mart, wyczony, bezczynny pord oglnego
trudu. Nie miaem prawie spojrze na Mart, kiedy bya naga.
Czy jestem potworem? Najpodniolejszy akt, jakiego dopenia
czowiek, by dla mnie rdem wyrzutw sumienia. Poniewa
Marta zbrzyda, brzuch jej stercza, uwaaem si za wandala. W
pocztkach naszej mioci, kiedy j gryzem, mwia: Naznacz
mnie. Czy nie naznaczyem jej w najgorszy sposb?
Nie tylko, e kochaem j teraz najbardziej, co nie
znaczy najlepiej, jak mona kocha, lecz przesonia mi
wszystko. Nie mylaem nawet o moich przyjacioach;
przeciwnie, baem si ich, gdy wiedziaem, i sdz, e oddaj
nam przysug sprowadzajc nas z obranej drogi. Na szczcie
uwaaj nasze kochanki za nieznone i niegodne nas. To nasz
jedyny ratunek. W przeciwnym wypadku moe si zdarzy, e
zostan ich kochankami.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 120

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

27

Ojciec zaczyna wpada w popoch. Poniewa jednak


zawsze bra mnie w obron wobec swojej siostry i mojej matki,
nie chcia, by wygldao, e zmienia zdanie, i przeszed na ich
stron nic im o tym nie mwic. Mnie powiedzia, e gotw jest
na wszystko, by rozczy mnie z Mart. Powiadomi jej
rodzicw, ma... Nazajutrz zostawia mi swobod.
Domylaem si jego saboci. Wykorzystywaem j.
Pozwalaem sobie na odpowiedzi. Wytykaem mu to samo co
matka i ciotka e za pno ucieka si do swego autorytetu. Sam
zreszt chcia, ebym pozna Mart. On te robi sobie wyrzuty.
W domu panowaa atmosfera dramatyczna. Co za przykad dla
moich dwch braci! Ojciec przewidywa ju, e nie bdzie mg
im nic powiedzie w dniu, kiedy zechc usprawiedliwi wasne
nieposuszestwo moim.
A dotd uwaa, e to przelotna miostka, lecz matka
przechwycia znw jaki list. Triumfalnie zaniosa ojcu ten
dowd rzeczowy. Marta pisaa o naszej przyszoci, o dziecku!
W oczach matki ja sam byem jeszcze maym dzieckiem,
nie wyobraaa wic sobie, bym mg da jej wnuka czy
wnuczk. Uwaaa, e to niemoliwe, by zostaa babk w jej
wieku. W gruncie rzeczy by to dla niej najlepszy dowd, e
dziecko nie jest moje.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 121

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Uczciwo moe i w parze z uczuciami bardzo


gwatownymi. Moja matka w swej gbokiej uczciwoci nie
moga poj, i mona zdradza ma. Wedug niej dowodzio to
takiego wyuzdania, i nie mogo tu by mowy o mioci. Fakt, e
byem kochankiem Marty, oznacza dla matki, i Marta miaa
jeszcze innych kochankw. Ojciec wiedzia, jak dalece faszywe
moe by takie rozumowanie, lecz korzysta z niego, by posia
we mnie niepokj i umniejszy Mart. Dawa mi do zrozumienia,
e ja jeden nie wiem. Odpowiadaem, e ludzie szkaluj j
wanie dlatego, e mnie kocha. Nie chcc, bym obraca te

pogoski na swoj korzy, ojciec zarcza, e kryy jeszcze


przed naszym zwizkiem, a nawet przed lubem Marty.
Za fasad godnoci, ktr dom nasz dotd zachowa,
ojciec traci teraz wszelkie panowanie nad sob i gdy par dni
nie byo mnie w domu, wysya do Marty pokojwk z listem do
mnie; nakazywa mi, bym natychmiast wraca, gdy w
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 122

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

przeciwnym razie da zna o mojej ucieczce do prefektury i


wystpi przeciwko pani L. ze skarg o uwiedzenie nieletniego.
Marta ratowaa pozory, robia zdziwion min i mwia
pokojwce, e odda mi list przy pierwszej mojej bytnoci.
Wracaem do domu troch pniej, przeklinajc swoje lata.
Przez to, e byem taki mody, nie naleaem do siebie. Na mj
widok rodzice nie odzywali si ani sowem. Przeszukiwaem
kodeks i nie znajdowaem adnego paragrafu tyczcego si nieletnich. W mojej niewiadomoci nie wyobraaem sobie, by
moje postpowanie mogo zaprowadzi mnie do domu
poprawczego. Po bezskutecznych poszukiwaniach w kodeksie
zwrciem si do duego Larousse'a i wielokrotnie
odczytywaem haso nieletni, nie znalazem jednak nic, co by
nas dotyczyo.
Nastpnego dnia ojciec znw zostawia mi swobod.
Jeeli kogo zastanawia jego dziwaczne postpowanie,
streszcz je w paru sowach: dawa mi woln rk. Potem
wstydzi si tego. Grozi, bardziej rozjtrzony na siebie ni na
mnie. Jeszcze pniej wstyd, e si unis, kaza mu znw
popuszcza cugli.
Podejrzenia pani Grangier zrodziy si po powrocie z
wakacji na skutek podstpnych pyta ssiadw. Udajc, e bior
mnie za brata Jakuba, opowiadali jej o naszym wsplnym
pobycie. e za Marta nie potrafia si powstrzyma i co chwila
wymawiaa moje imi, przy lada okazji wspominaa, co te
takiego zrobiem czy powiedziaem, jej matka szybko
zorientowaa si, kto by tym bratem Jakuba.
Wybaczya to jednak, przekonana, e dziecko a bya
pewna, e jest dzieckiem Jakuba pooy kres caej tej historii.
Z obawy przed wybuchem nie mwia nic panu Grangier.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 123

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Dyskrecj t przypisywaa jednak swej wielkodusznoci i


zaleao jej, by Marta bya jej za ni wdziczna. By udowodni
crce, e wie o wszystkim, dokuczaa jej bez ustanku, robia
aluzje, i to tak niezrcznie, i pan Gran-gier, gdy by sam z on,
prosi, eby daa spokj biedaczce, gdy te cige posdzenia
mog jej w kocu podsun niedobre myli. Na co pani Grangier
odpowiadaa niekiedy westchnieniem, ktre miao da mu do
zrozumienia, e crka sama si przyznaa.
Zachowanie pani Grangier, teraz jak i w czasie
pierwszego pobytu Jakuba, kae mi przypuszcza, e nawet
gdyby cakowicie potpiaa crk, to jednak dla samej
satysfakcji przeciwstawienia si mowi i ziciowi stanaby po
jej stronie. W gruncie rzeczy pani Grangier podziwiaa Mart, e
zdradza ma, na co sama nigdy nie potrafia si zdoby, czy to
przez skrupuy, czy te z braku okazji. Uwaaa, i m nigdy jej
nie rozumia, i teraz czua si pomszczona przez crk. W swym
niemdrym idealizmie miaa do niej al jedynie o to, e
pokochaa chopca tak modego i bardziej ni ktokolwiek
niezdolnego poj delikatnoci duszy kobiecej.
Pastwo Lacombe, ktrych Marta odwiedzaa coraz
rzadziej, nie mogli, mieszkajc w Paryu, niczego podejrzewa.
Tyle, e Marta wydawaa im si coraz bardziej dziwna i coraz
mniej j lubili. Niepokoia ich przyszo. Zadawali sobie
pytanie, jakie bdzie to maestwo za par lat? Wszystkie
matki niczego, w zasadzie, nie pragn dla swych synw bardziej
ni oenku, lecz nie pochwalaj on, jakie ci sobie wybrali.
Matka Jakuba wspczua mu wic, e ma tak on. Co do
panny Lacombe, to gwn przyczyn, dla ktrej obmawiaa
bratow, by fakt, i jedna Marta wiedziaa o pewnej do daleko
posunitej idylli, jakiej bya wiadkiem tego lata, kiedy poznaa
Jakuba nad morzem. Panna Lacombe przepowiadaa temu
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 124

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

maestwu jak najciemniejsz przyszo i twierdzia, e Marta


bdzie zdradza Jakuba, jeeli przypadkiem nie zrobia ju tego
do tej pory.
Zajado ony i crki sprawiaa nieraz, e pan
Lacombe, czowiek zacny, ktry lubi Mart, wstawa od stou.
Wwczas matka i crka zamieniay porozumiewawcze
spojrzenia. Spojrzenie pani Lacombe mwio: Widzisz, moje
dziecko, jak tego rodzaju kobiety potrafi usidli mczyzn! A
spojrzenie panny Lacombe oznaczao: Dlatego wanie, e nie
zaliczam si do takich jak Marta, nie znajduj ma. W
rzeczywistoci nieboraczka odstraszaa kandydatw tym, i pod
pretekstem, e czasy si zmieniy i do maestwa dochodzi
si teraz inaczej ni dawniej, nie stawiaa dostatecznego oporu.
Jej nadzieje na zampjcie koczyy si wraz z kocem pobytu
nad morzem. Modzi ludzie obiecywali, e zaraz po powrocie do
Parya owiadcz si o jej rk. Nie pokazywali si jednak.
Gwn
pretensj
panny
Lacombe,
ktrej
grozio
staropaniestwo, byo chyba to, i Marta tak atwo znalaza
ma. Pocieszaa si mwic sobie, e tylko taki gupiec jak jej
brat mg da si zapa.
Jednak niezalenie od podejrze obu rodzin nikt nie
myla, by dziecko Marty mogo mie innego ojca ni Jakub.
Czuem si tym dosy dotknity. Byway nawet takie dni, gdy zarzucaem Marcie tchrzostwo, dlatego e nie wyznaa jeszcze
prawdy. Poniewa sam byem saby, wszystkim przypisywaem
sabo i sdziem, e skoro pani Grangier przymkna oczy na
pocztek dramatu, bdzie je przymyka do koca.
Burza nadchodzia. Ojciec grozi, e przele niektre
listy pani Grangier. Pragnem, by wykona grob. Pniej
przychodzio zastanowienie. Pani Grangier nie pokazaaby tych
listw mowi. Zreszt w interesie obojga leao, aby unikn
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 125

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

burzy. A ja si dusiem. Przyzywaem tej burzy. Ojciec powinien


by przesa te listy wprost do Jakuba.
Gdy ktrego dnia powiedzia mi w gniewie, e to
zrobi, o mao nie rzuciem mu si na szyj. Nareszcie! Nareszcie
odda mi przysug i powiadomi Jakuba o tym, o czym powinien
by wiedzie. Byo mi al ojca, i uwaa moj mio za tak sab.
A poza tym pooy to wreszcie kres listom, w ktrych Jakub
rozczula si nad naszym dzieckiem. W moim rozgorczkowaniu
nie zdawaem sobie sprawy, jak dalece takie posunicie byo
szalone, niemoliwe. Zaczynaem to sobie dopiero uwiadamia,
gdy nazajutrz ojciec, spokojniejszy ju, powiedzia mi jak
sdzi, na pociech e skama. Uzna, e byoby to nieludzkie.
Zapewne. Co jest jednak ludzkie, a co nieludzkie?
Trwoniem siy to na tchrzostwo, to na zuchwao, i
zmagania mojej modoci z przeyciami dorosego mczyzny
wyczerpyway mnie.
Mio znieczulaa mnie na wszystko, co nie byo Mart.
Nie pomylaem, e ojciec moe cierpie. Moje sdy byy teraz
tak faszywe i tak maoduszne, i doszedem w kocu do
przekonania, e wypowiedzielimy sobie wojn. Tote jeeli
deptaem obowizki synowskie, czyniem tak nie tylko przez
mio do Marty, lecz rwnie czy mam si przyzna?
przez ducha odwetu!
Przestaem ju zwraca uwag na listy, jakie ojciec
posya do Marty. To ona sama bagaa mnie, bym czciej
pokazywa si w domu, zachowywa si rozsdniej. Wwczas
wybuchaem: Ach, wic ty te przeciwko mnie? Zaciskaem
zby, tupaem nogami. Poniewa myl, e mam rozsta si z ni
na par godzin, doprowadzaa mnie do takiego stanu, Marta
przekonana bya, e j namitnie kocham. Pewno, e jest
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 126

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

kochana, pozwalaa jej na stanowczo, jakiej nigdy dotd nie


wykazywaa. Spokojna, e i tak bd o niej myla, nalegaa, bym
wrci do domu.
Prdko zorientowaem si, skd pynie jej odwaga.
Zmieniem taktyk. Udawaem, e wysuwane przez ni racje
trafiaj mi do przekonania. Wwczas nagle zmieniaa front. Mj
rozsdek (a moe niestao?) budziy w niej lk, e nie kocham
jej tak jak dawniej. Teraz ona bagaa, bym zosta, tak bardzo
potrzebowaa podniesienia na duchu.
Ktrego dnia jednak wszystko zawiodo. Ju od trzech
dni nie pokazywaem si w domu i owiadczyem Marcie, e
zamierzam jeszcze jedn noc spdzi u niej. Wszystkiego prbowaa, by odwie mnie od tego postanowienia: grb, pieszczot.
Wreszcie i ona zdobya si na podstp. Oznajmia, e jeeli nie
wrc do rodzicw, to ona t noc spdzi u swoich.
Odparem, e mj ojciec wcale nie doceni jej gestu. A
wic dobrze! nie pjdzie do matki. Pjdzie nad Marn. Zazibi
si, umrze; wreszcie wyzwoli si ode mnie. Miej chocia lito
nad naszym dzieckiem mwia. Nie naraaj jego ycia.
Oskaraa mnie, e igram z jej mioci, e chc pozna jej granice. Wobec takiej nieustpliwoci powtrzyem jej sowa ojca:
zdradzaa mnie z byle kim; nie dam si oszuka. Tylko dlatego
tak si upierasz powiedziaem e oczekujesz dzi wieczr
jednego z kochankw. C odpowiedzie na tak szalon
niesprawiedliwo? Odwrcia si. Wyrzucaem jej, i tak
spokojnie przyjmuje obelg. Manewrowaem tak zrcznie, e w
kocu zgodzia si spdzi t noc ze mn. Pod warunkiem, e nie
u niej w domu. Za nic na wiecie nie chciaa, by gospodarze
mogli nazajutrz powiedzie wysannikowi mego ojca, e bya u
siebie.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 127

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Gdzie spdzi noc?


Bylimy jak dzieci, ktre weszy na krzeso i dumne s,
e przewyszaj o gow dorosych. Okolicznoci kazay nam
wspina si na palce, lecz byo to ponad nasze moliwoci. Jeeli
brak dowiadczenia sprawia, i pewne rzeczy skomplikowane
nam wydaway si proste, to na odmian rzeczy bardzo proste
zamieniay si w przeszkody nie do przezwycienia. Nigdy nie
odwaylimy si skorzysta z garsoniery Pawa. Nie
wyobraaem sobie, i mona, wsunwszy par groszy
konsjerce, wytumaczy jej, e bdziemy przychodzili od czasu
do czasu.
Pozostawa wic tylko hotel. Nigdy jeszcze nie byem w
hotelu. Perspektywa przekroczenia progu hotelowego
przyprawiaa mnie o drenie.
Wyobraaem sobie, e nawet przed boyem w jakim
podejrzanym hoteliku bd musia si tumaczy. Dlatego te
pod pretekstem, e bdzie nam potrzebna bielizna i przybory
toaletowe, zmusiem Mart, by spakowaa walizk. Poprosimy o
dwa pokoje. Wezm nas za rodzestwo. Nigdy nie odwaybym
si zada jednego pokoju, gdy mj wiek (wiek, kiedy bywa
si usuwanym z kasyna) naraa mnie na upokorzenia.
Podr o jedenastej w nocy cigna si w
nieskoczono. W naszym przedziale byy dwie osoby: jaka
pani odwozia ma, kapitana, na Dworzec Wschodni. Przedzia
by nie ogrzewany i nie owietlony. Marta opara gow o
wilgotn szyb. Poddawaa si kaprysowi modego okrutnika.
Byo mi wstyd i cierpiaem na myl, o ile bardziej Jakub, taki
zawsze czuy dla niej, zasugiwa na mio ni ja.
Zaczem usprawiedliwia si szeptem. Potrzsna
gow:
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 128

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Wol by nieszczliwa z tob szepna ni


szczliwa z nim.
Oto jedno z wyzna miosnych, ktre nic nie znacz i
ktre wstyd powtarza, lecz gdy syszymy je z ust istoty
kochanej, upajaj nas. Wydao mi si nawet, e rozumiem te
sowa. C jednak znaczyy w rzeczywistoci? Czy mona by
szczliwym z kim, kogo si nie kocha?
Zadawaem sobie pytanie i zadaj je sobie nadal, czy
mio daje nam prawo wydarcia kobiety jej losowi,
przecitnemu moe, lecz spokojnemu? Wol by nieszczliwa
z tob...; czy by to niewiadomy wyrzut? Poniewa mnie
kochaa, Marta zaznaa ze mn z pewnoci chwil, ktrych nigdy
nie zaznaa z Jakubem, lecz czy te chwile szczcia daway mi
prawo do okruciestwa?
Wysiedlimy przy placu Bastylii. Zimno, ktre znosz
dobrze, gdy uwaam je za rzecz ze wszystkiego najczyciejsz,
byo w tym hallu dworcowym brudniejsze ni upa w porcie
morskim, a za to pozbawione jego wesooci. Marta skarya si
na skurcze. Przywara do mego ramienia. aosna para,
niepomna na sw urod i modo, przejta wstydem jak para
ebrakw.
Cia Marty wydawaa mi si czym miesznym,
szedem ze spuszczonymi oczami. Daleko mi byo do dumy
ojcowskiej.
W lodowatym deszczu bkalimy si midzy placem
Bastylii a Dworcem Lyoskim. Przed kadym hotelem, byle
tylko nie wej, wymylaem jaki marny pretekst. Mwiem
Marcie, e szukam czego przyzwoitego, hotelu dla podrnych,
tylko dla podrnych.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 129

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Przy placu koo Dworca Lyoskiego trudno byo


wykrca si duej. Marta domagaa si, bym pooy kres tej
torturze.
Zostawiem j na ulicy, a sam wszedem do hallu w
jakiej nieokrelonej nadziei. Portier zapyta, czy chc pokj.
Najprostsz rzecz byo odpowiedzie: tak. Byo to zbyt
proste; jak hotelowy zodziejaszek, przyapany na gorcym
uczynku, zaczem szuka jakiego usprawiedliwienia i
zapytaem, czy jest pani Lacombe. Zapytaem o to czerwienic
si, w obawie, e mi odpowie: Czy pan kpi sobie, mody
czowieku? Przecie czeka na pana na ulicy. Portier przejrza
ksik hotelow. Musiaem pomyli si w adresie. Wyszedem i
powiedziaem Marcie, e nie ma ju wolnych pokoi i e w tej
dzielnicy nigdzie ich nie znajdziemy. Odetchnem. Umykaem
stamtd jak zoczyca.
Gnany ide fixe, ktra kazaa mi ucieka od hoteli, do
ktrych wlokem Mart, nie mylaem dotd o niej. Dopiero
teraz j zobaczyem. Si powstrzymaem zy, a gdy zapytaa,
gdzie przenocujemy, zaczem baga, by nie miaa alu do
nieszcznika i wrcia do domu, a ja wrc do rodzicw, bo tak
bdzie najrozsdniej. Nieszcznik! Najrozsdniej! Umiechna si machinalnie syszc te niestosowne sowa.
Mj wstyd udramatyzowa powrt. Kiedy po tego
rodzaju okruciestwach Marta miaa nieostrono powiedzie
mi: Jaki ty jednak bye niedobry!, unosiem si, oskaraem j
o maoduszno. Jeeli za, przeciwnie, milczaa, jak gdyby
pucia wszystko w niepami, ogarnia mnie lk, e postpuje
tak dlatego, i uwaa mnie za chorego, za szaleca. Poty j
mczyem, a powiedziaa wreszcie, e niczego nie puszcza w
niepami, a jeeli nawet mi wybacza, to nie powinienem jednak
naduywa jej dobroci; pewnego dnia, znuona moim
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 130

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

postpowaniem, pozwoli zmczeniu wzi gr nad mioci i


odejdzie ode mnie. Ta stanowczo, ktr na niej wymuszaem,
budzia we mnie, cho nie wierzyem w jej groby, uczucie
rozkosznego blu, podobne do emocji, jakich doznajemy jadc
grsk kolejk w wesoym miasteczku, tyle e silniejsze.
Rzucaem si wwczas na Mart i caowaem j namitniej ni
kiedykolwiek.
Powtrz mi, e odejdziesz mwiem dyszc i
ciskaem j w ramionach, jakbym mia j zmiady.
Ulega, ju nawet nie jak niewolnica, lecz jak medium,
powtarzaa, eby mnie zadowoli, sowa, ktrych nie rozumiaa.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 131

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

28

Ta noc hoteli okazaa si decydujca, cho po tylu


innych moich wybrykach nie zdaem sobie z tego jasno sprawy.
O ile jednak ja nadal pozostawaem w przewiadczeniu, e mona przekutyka tak przez cae ycie, to Marta wcinita w
kt przedziau, wyczerpana, zgnbiona, szczkajca zbami
zrozumiaa wszystko. Moe poja nawet, e u kresu tej
trwajcej od roku szalonej podry nie czekao nic innego
oprcz mierci.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 132

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

29

Nazajutrz zastaem Mart w ku, jak zazwyczaj. Kiedy


jednak chciaem pooy si koo niej, odsuna mnie czule.
le si czuj powiedziaa. Nie podchod do
mnie, bo si zarazisz katarem.
Kasaa, miaa gorczk. Umiechajc si, by nie
wygldao, i robi mi wyrzuty, powiedziaa, e pewnie wczoraj
musiaa si przezibi. Mimo lku nie pozwolia mi pj po
doktora.
To nic takiego mwia. Wystarczy, jak pole w
cieple.
W rzeczywistoci nie chciaa, wysyajc po doktora
mnie wanie, kompromitowa si w oczach starego przyjaciela
domu. Tak bardzo odczuwaem potrzeb otuchy, e odmowa
Marty uspokoia mnie. Niepokj powrci jednak, i to
wzmoony, gdy przed moim wyjciem na obiad Marta poprosia,
czy nie mgbym nadoy drogi i zanie listu doktorowi.
Przyszedszy do Marty nazajutrz rano minem si z
nim na schodach. Nie miaem o nic pyta i popatrzyem na
niego z lkiem. Jego spokj doda mi odwagi: byo to jednak
tylko opanowanie zawodowe.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 133

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Wszedem do Marty. Gdzie bya? W sypialni nie byo


nikogo. Z gow ukryt pod kodr Marta pakaa. Doktor kaza
jej lee a do rozwizania. Co wicej, stan jej wymaga opieki;
musi przenie si do rodzicw. Rozczano nas.
Nieszczcie jest nie do przyjcia. Tylko szczcie
wydaje si rzecz nalen. Nie buntujc si przeciw rozstaniu,
nie dawaem wcale dowodu odwagi. Po prostu nie rozumiaem.
Suchaem, ogupiay, orzeczenia lekarza, jak skazaniec sucha
wyroku. Co za odwaga! powiadaj, jeeli nie blednie. Nic
podobnego: to raczej brak wyobrani. Kiedy budz go przed
egzekucj, wwczas dopiero syszy wyrok. Tak samo i ja
zrozumiaem, e nie bdziemy si wicej widywa, dopiero
wtedy, gdy powiedziano Marcie, e powz przysany przez doktora czeka. Lekarz obieca jej, e nie da nikomu zna, gdy Marta
chciaa zjawi si u rodzicw bez uprzedzenia.
Kazaem zatrzyma powz w pewnej odlegoci od
domu Grangierw. Gdy stangret obejrza si po raz trzeci,
wysiedlimy. Myla, e przyapuje nas na trzecim pocaunku,
tymczasem by to cigle ten sam. Rozstaem si z Mart nie
umwiwszy si wcale co do korespondencji, niemale bez
poegnania, jak z kim, kogo mamy zobaczy za godzin. W
oknach wida byo zaciekawione ssiadki.
Matka zauwaya, e mam czerwone oczy. Siostry
miay si, bo dwa razy pod rzd upuciem yk. Podoga
usuwaa mi si spod ng. Cierpienie nie byo dla mnie gruntem,
po ktrym poruszaem si pewnie; czuem si jak na
rozkoysanym statku. Wydaje mi si zreszt, e choroba morska
jest najlepszym porwnaniem dla tych zawrotw serca i duszy.
ycie bez Marty to bya duga podr. Czy dobij do brzegu? Tak
jak przy pierwszych objawach choroby morskiej czowiek nie
myli o porcie, lecz chciaby umrze, nie zastanawiaem si na
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 134

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

razie nad przyszoci. Dopiero po kilku dniach, gdy bl uciszy


si nieco, mogem pomyle o ldzie.
Rodzice Marty nie musieli si ju niczego domyla. Nie
tylko przechwytywali moje listy. Palili je w sypialni crki, na jej

oczach. Listy Marty pisane byy owkiem i ledwo czytelne. Jej


brat wrzuca je do skrzynki.
Skoczyy si sceny w domu. Wrciy dobre rozmowy z
ojcem, przy kominku. Przez ten rok siostry odzwyczaiy si ode
mnie. Teraz oswajay si, przywykay na nowo. Braem modsz
na kolana i korzystajc z pmroku ciskaem j tak mocno, e
wyrywaa si na wp ze miechem, a na wp z paczem. Mylaem o moim dziecku, lecz byem smutny. Wydawao mi si
niemoliwe, bym kocha je bardziej ni rodzestwo. Czy byem
dostatecznie dojrzay, by dziecko mogo by dla mnie czym
innym ni bratem lub siostr?

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 135

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Ojciec doradza mi rozrywki. Takie rady podsuwa


spokj. C mogem robi prcz tego, czego nie miaem robi
wicej? Na dwik dzwonka, turkot pojazdu wzdrygaem si.
Uwiziony, wypatrywaem najmniejszego znaku uwolnienia.
Poniewa stale owiem uchem dwiki, ktre mogy
co zwiastowa, pewnego dnia usyszaem dzwony. Ogaszay
zawieszenie broni.
Dla mnie zawieszenie broni oznaczao powrt Jakuba.
Wyobraaem sobie go u wezgowia Marty, sam nie majc
monoci dziaania. Byem zgubiony.
Ojciec jecha do Parya. Chcia, ebym pojecha z nim
razem: Wstyd byoby nie wzi udziau w takim wicie. Nie
miaem odmwi. Baem si, e wezm mnie za potwora. A
zreszt w moim obdzie cierpienia nie miaem nic przeciw
temu, by popatrze na rado innych.
Musz przyzna, e nie wzbudzia we mnie wielkiej
zazdroci. Miaem wraenie, e tylko ja sam zdolny jestem do
uczu, ktre przypisuje si tumowi. Szukaem patriotyzmu. Byem moe niesprawiedliwy, lecz dostrzegaem jedynie rado z
nieoczekiwanego witowania: kawiarnie otwarte duej ni
zwykle, wojskowi mogcy swobodnie caowa midinetki.
Spodziewaem si, e widowisko to zaboli mnie, rozjtrzy albo
rozerwie, zaraajc wzniosoci uczu, a tymczasem znudzio
mnie jak zabawy w dniu witej Katarzyny.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 136

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

30

Od paru dni nie dostaem adnego listu. Ktrego z tych


nielicznych popoudni, kiedy pada nieg, bracia dorczyli mi
wiadomo przyniesion przez maego Grangier. By to lodowaty list od pani Grangier. Prosia, bym przyby nie zwlekajc.
Czego moga chcie ode mnie? Moliwo poredniego choby
kontaktu z Mart zaguszaa niepokj. Wyobraaem sobie, e
pani Grangier zabroni mi widywa crk, korespondowa z ni,
a ja bd sucha tego ze spuszczon gow, jak zy ucze. Niezdolny do wybuchu, do gniewu, adnym gestem nie objawi
swej nienawici. Ukoni si grzecznie i drzwi tego domu
zamkn si za mn na zawsze. I dopiero wwczas znajd odpowiedzi, wykrtne argumenty, sowa tnce jak biczem, ktre
mogyby zostawi w pamici pani Grangier obraz kochanka
crki nie tak aosny jak obraz uczniaka przyapanego na gorcym uczynku. Dokadnie widziaem w myli ca scen.
Kiedy znalazem si w saloniku, wydao mi si, e
przeywam na nowo pierwsz tu moj wizyt. Zapowiadaa ona
wwczas, i moe nie zobacz ju wicej Marty.
Wesza pani Grangier. Zrobio mi si al, e jest taka
niska, gdy koniecznie staraa si by wyniosa. Przeprosia
mnie za zbyteczne wezwanie. Twierdzia, e chciaa si ode
mnie dowiedzie czego zbyt skomplikowanego, by o tym pisa,
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 137

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

lecz e w midzyczasie zdobya t informacj. Ta bezsensowna


tajemnica zgnbia mnie bardziej ni jaka katastrofa.
Niedaleko Marny spotkaem maego Grangiera opartego
o ogrodzenie. Dosta niegow kul prosto w twarz. Popakiwa.
Utuliem go i zaczem wypytywa o siostr. Marta chciaa mnie
zobaczy, powiedzia. Matka za nic si na to nie zgadzaa, lecz
ojciec przeci: Marta jest bardzo chora, dam, by jej
posuchano.
W jednej chwili pojem mieszczaskie i dziwaczne
postpowanie pani Grangier. Wezwaa mnie przez szacunek dla
ma i dla woli umierajcej crki. Kiedy jednak alarm min i
stan Marty si poprawi, dawny zakaz znw nabra mocy.
Powinienem by si ucieszy. aowaem, e pogorszenie nie
trwao tak dugo, bym zdy zobaczy chor.
W dwa dni pniej dostaem list od Marty. Nie
wspominaa o mojej wizycie. Widocznie zatajono j przed ni.
Mwia o naszej przeszoci tonem szczeglnym, pogodnym,
niebiaskim, ktry mnie poruszy. Moe to prawda, e mio
jest najgwatowniejsz form egoizmu, gdy szukajc przyczyny
tego poruszenia doszedem do wniosku, e jestem zazdrosny o
nasze dziecko, o ktrym Marta pisaa mi dzi wicej ni o mnie
samym.
Spodziewalimy si go w marcu. Ktrego pitku w
styczniu bracia zjawili si w domu zadyszani i oznajmili, e may
Grangier ma siostrzeca. Nie mogem zrozumie, dlaczego
ogosili to z takim triumfem ani te dlaczego tak biegli. Nie
wiedzieli przecie, jak zaskakujca bdzie dla mnie ta nowina.
Lecz wujem, wedug moich braci, mg by tylko dorosy. Fakt,
e may Grangier zosta wujem graniczy z cudem, i przybiegli
podzieli si z nami swym zdumieniem.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 138

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Przedmiot, ktry stale mamy przed oczami, najtrudniej


jest nam pozna, gdy nagle zmieni pooenie. Nie od razu
uwiadomiem sobie, e siostrzeniec maego Grangiera to
dziecko Marty moje dziecko.
Na wasnej osobie dowiadczyem teraz zamtu, jaki
moe spowodowa krtkie spicie w miejscu publicznym. Nagle
zrobio si we mnie ciemno. W tej ciemnoci uczucia potrcay
si nawzajem; szukaem siebie, szukaem po omacku dat,
faktw. Liczyem na palcach, tak jak nieraz Marta tylko e
wtedy nie budzio to we mnie podejrze. To wiczenie na nic si
zreszt nie zdao. Nie umiaem ju liczy. Kim byo to dziecko,
ktrego oczekiwalimy w marcu, a ktre urodzio si w styczniu? Jedyne wyjanienie, jakie znajdowaem dla tej anomalii,
podsuwaa mi zazdro. Byem ju pewien. To byo dziecko
Jakuba. Przyjecha na urlop dziewi miesicy temu. Wic od tej
pory Marta kamaa. Zreszt skamaa od razu. Przysigaa mi
przecie, e w cigu tych nieszczsnych dwch tygodni nie
pozwolia Jakubowi zbliy si do siebie, a w dugi czas potem
przyznaa si, e posiada j wwczas kilka razy.
Nigdy nie mylaem powanie, e to dziecko moe by
dzieckiem Jakuba. Jeeli nawet w pocztkach ciy Marty
pragnem tchrzliwie, by tak byo, to dzisiaj uwiadomiem
sobie, e jestem jak czowiek, ktry stan wobec rzeczy
nieodwracalnej koysany przez tyle miesicy pewnoci
ojcostwa, pokochaem to dziecko, to dziecko, ktre nie byo
moim dzieckiem. Dlaczeg musiao tak by, e mio ojcowska
odezwaa si we mnie dopiero w chwili, kiedy dowiadywaem
si, e nie jestem ojcem!
Czuem straszliwy zamt, byem jak kto nie umiejcy
pywa, nagle w ciemnoci wrzucony do wody. Nic ju nie
rozumiaem. Najmniej ze wszystkiego pojmowaem zuchwao
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 139

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Marty, ktra temu prawowitemu dziecku daa moje imi.


Chwilami wydawao mi si, e jest to wyzwanie rzucone losowi,
ktry nie zechcia, by to dziecko byo moim; chwilami za
widziaem w tym po prostu nietakt, brak smaku, ktry czsto
razi mnie u Marty, a wypywa po prostu z nadmiaru mioci.

Zaczem list z obelgami. Uwaaem, e nakazuje mi to


moja godno. Lecz sowa nie przychodziy, gdy myl byem
gdzie indziej, w szlachetniejszych rejonach.
Podarem list. Napisaem inny, w ktrym dopuciem do
gosu serce. Prosiem Mart, eby mi przebaczya. Co
przebaczya? To, e jej syn jest synem Jakuba. Bagaem, eby
mimo to nie przestawaa mnie kocha.
Czowiek bardzo mody jest zwierzciem opornym
wobec cierpienia. Zaczynaem ju przystosowywa si do
nowych okolicznoci. Godziem si niemal na to cudze dziecko.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 140

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Zanim jednak skoczyem pisa, dostaem list od Marty,


przepeniony radoci. Synek by nasz, urodzi si o dwa
miesice za wczenie. Trzeba byo trzyma go pod kloszem.
Byam bliska mierci pisaa Marta. Rozbawio mnie to jak
art.
Gdy byo we mnie miejsce tylko na rado. Miaem
ochot powiadomi o tych narodzinach cay wiat, powiedzie

moim braciom, e oni te s wujami. Z radoci pogardzaem


sob: jak mogem wtpi w Mart? Skruszony i szczliwy,
kochaem j bardziej ni kiedykolwiek, mego syna take. Sam
ju nie wiedzc, czego chc, bogosawiem pocztkow omyk.
W sumie byem rad, e na par chwil poznaem cierpienie. Tak
przynajmniej mi si wydawao. Nic nie jest jednak odleglejsze
od samej rzeczy ni to, co jest jej bardzo bliskie. Czowiekowi,
ktry omal nie umar, wydaje si, e zna mier. W dniu kiedy
staje z ni wreszcie oko w oko, nie poznaje jej. To nie ona
powiada umierajc.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 141

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

W swym licie Marta pisaa mi jeszcze: Jest do ciebie


podobny. Widywaem noworodki, moich braci i siostry, i
wiedziaem, e tylko kobieta zakochana moe si w nich
dopatrze upragnionego podobiestwa. Ma moje oczy
dodawaa. I tu take tylko pragnienie, by ujrze nas zespolonych
w jednej istocie, mogo sprawi, e odkrya podobiestwo oczu.
Pastwo Grangier nie mieli ju adnych wtpliwoci.
Zorzeczyli Marcie, lecz wspdziaali z ni, w obawie by skandal
nie ,,okry hab rodziny. Lekarz, druga podpora adu, ukry, e
pord by przedwczesny, i podj si wymyli jak bajeczk,
by wytumaczy mowi konieczno uycia klosza.
Przez nastpne dni milczenie Marty wydawao mi si
naturalne. Prawdopodobnie Jakub by przy niej. aden z jego
urlopw nie sprawi mi mniejszej przykroci ni ten, przyznany
biedakowi z racji narodzin syna. W ostatnim podrygu dziecinnej
zadziornoci umiechaem si nawet na myl, e to mnie
zawdzicza urlop.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 142

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

31

Nasz dom oddycha spokojem.


Prawdziwe przeczucia formuj si w gbinach
niedostpnych dla myli. Zdarza si wic czasem, i popychaj
nas do czynw, ktre tumaczymy sobie na opak.
Wydawao mi si, e zagodniaem, bo jestem
szczliwy, i cieszyem si, e Marta znajduje si w domu, ktry
sta si dla mnie fetyszem, bo wizay si z nim szczliwe
wspomnienia.
Czowiek o nieuporzdkowanym yciu, ktry nie
przeczuwa, e niedugo umrze, ustatkowuje si nagle. Zaczyna
y inaczej. Porzdkuje papiery. Wczenie wstaje i wczenie
kadzie si spa. Wyrzeka si swych wad. Otoczenie si cieszy.
Tote niespodziewana mier wydaje si tym bardziej
niesprawiedliwa. yby teraz przecie szczliwie.
Tak samo i spokj, ktry zapanowa w moim yciu, by
tylko szat skazaca. Mylaem, i dlatego jestem lepszym
synem, e i ja mam syna. Tymczasem za okazywaem rodzicom
wicej serca dlatego, i co we mnie wiedziao ju, e niedugo
sam bd ich serca potrzebowa.
Ktrego dnia bracia wrcili w poudnie ze szkoy
woajc, e Marta nie yje.
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 143

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

mier od pioruna jest tak szybka, e czowiek nie


cierpi. Lecz dla wiadkw jest to smutne widowisko. Ja nie
czuem nic, ale twarz mego ojca zmienia si nie do poznania.
Wypchn braci: Idcie std wyjka. Co wy wygadujecie,
co wy wygadujecie. Miaem wraenie, e twardniej, stygn,
zamieniam si w kamie. Nastpnie, tak jak w jednej sekundzie
jawi si przed oczami umierajcego cae jego ycie, tak moja
mio stana przede mn ze wszystkim, co w niej byo

monstrualnego. Poniewa ojciec paka, szlochaem. Wwczas


wzia mnie w rce matka. Bez ez, zaja si mn chodno,
troskliwie, jakby to chodzio o szkarlatyn.
Zemdlaem; to usprawiedliwiao w oczach moich braci
milczenie, jakie w pierwszych dniach zapanowao w domu.
Pniej jednak przestali rozumie. Nigdy nie wzbraniano im
haaliwych zabaw. Sami zachowywali teraz cisz. W poudnie,

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 144

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

gdy syszaem ich kroki w sieni, traciem przytomno, jakby za


kadym razem mieli mi przynie wiadomo o mierci Marty.
Marta! Zazdrosny o ni i w grobie, pragnem, eby nie
byo nic po mierci. Trudno jest pogodzi si, e osoba, ktr
kochamy, znajduje si w licznym towarzystwie i weseli si bez
nas. Moje serce byo w wieku, kiedy nie myli si jeszcze o
przyszoci. Tak, wanie nicoci pragnem dla Marty, a nie
nowego wiata, w ktrym spotkabym j kiedy.

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 145

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

32

Raz tylko zobaczyem Jakuba; byo to w par miesicy


pniej. Wiedzc, e mj ojciec ma par akwarel Marty, chcia je
obejrze. akniemy wszystkiego, co wie si z ukochan osob.
Zapragnem zobaczy czowieka, ktremu Marta oddaa rk.
Wstrzymujc oddech i stpajc na palcach podszedem
do uchylonych drzwi. Usyszaem sowa:
Moja ona umara wymawiajc jego imi. Biedne
dziecitko. To jedyny cel mego ycia.
Widzc tego wdowca, ktry z tak godnoci panowa
nad rozpacz, zrozumiaem, i wszystko z czasem samo
powraca do adu. Czy nie dowiedziaem si przed chwil, e
Marta umara wymawiajc moje imi i e ycie mego syna uoy
si normalnie?

K O N I E C
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 146

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY


Nota edytorska
Polski przekad ksiki ukaza si ju w 1925 roku pod tytuem Diabe wcielony.
Kolejne ukazyway si pod zmienionym tytuem Optanie. Powie opowiada histori
mioci 16-latka do starszej o kilka lat dziewczyny, bdcej narzeczon (a wkrtce
on) frontowego onierza u schyku I wojny wiatowej. Mioci szalonej,
wybuchowej, ale i romantycznej a przede wszystkim krtkiej. Szesnastoletni licealista
zakochuje si w modej matce, podczas gdy jej m przebywa na froncie. Fascynacja
przeksztaca si w szalony romans. Pamitajmy e akcja powieci dzieje si pod
koniec I wojny. Wojny, ktrej zakoczenie wywouje eufori wrd zwycizcw i
gloryfikacj ich bohaterskich onierzy. A tu nagle pojawia si powie
kontrowersyjnego dwudziestolatka. Krytycy wrcz zarzucaj mu, e opisa wasne
dzieje, ale on temu zaprzecza. I trudno mu to udowodni, bo w jego krtkim yciu
chocia byo kilka kobiet to nie byo szalonej mioci. By za to kontrowersyjny
zwizek uczuciowy z Jeanem Cocteau. Zamiast powszechnie czczonego heroizmu
wojennego tu jest pochwaa grzesznej mioci. Przecie to ucze, przecie to matka
i do tego starsza. I jeszcze m ktry jest na wojnie i nie wie e w onie ony dojrzewa
ziarno nie przez niego zasiane.
Dzi, z perspektywy blisko stu lat, trudno ocenia, czy Francois to zarozumiay,
cyniczny i niedojrzay gwniarz, wykorzystujcy seksualn fascynacj dojrzaej
kobiety, czy te owadnity modziecz mioci dorastajcy modzieniec uwikany
w skandal obyczajowy. Wszak gdy jego rzekoma ukochana spodziewa si dziecka, on
snuje domysy, mwic delikatnie wprost jej uwaczajce. I nie zawaha si skorzysta
z okazji by, mwic dzisiejszym jzykiem przelecie jej koleank, apetyczn
Szwedk i po prostu odwrci si do ciany. Otoczenie rodzice obojga, znajomi,
przyjaciele, ssiedzi s zbulwersowani i zniesmaczeni. Nie wiedz, albo raczej nie
chc wiedzie, nie dopuszczaj do siebie myli, e dziecko Marty pochodzi z
nieprawego oa. Odnosi si wraenie, e s zadowoleni, e sprawa ma taki, cho
tragiczny fina. Mona bdzie witowa zakoczenie wojny.

Czy jest to wic powie obyczajowa, czy romans, historia miosna czy skandal. Czy
mona uwaa j za kultow? Czytaem na jej temat dwie ciekawe opinie na jednym z
portali. Jedn czytelniczk oburza brak obyczajnoci i niskie morale bohaterw
(jedni tarzali si w sianie, inni walczyli na froncie) Bohater nie kocha szalenie, nie
ubstwia swej mioci lecz po prostu zaspakaja sw modziecz dz i jeszcze
bredzi o sprawiedliwoci, a bohaterka nie ma za grosz charakteru, puszcza si z
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 147

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY


gwniarzem i irytuje swymi wyobraeniami o mioci i demonstruje niech i
obojtno w stosunku do naraajcego swe ycie na wojnie ma. Autorka
wypowiedzi nie widzi nic wybitnego w powieci, ktrej zawe zakoczenie jest a
nadto oczywiste. Druga opinia jest skrajnie rna. Niewinny modzieniec rozkochuje
w sobie matk, odwzajemnia jej mio i daje swoje uczucie, ktre z jak wielk sil
wybucho tak te i zaczyna stopniowo sabn by wygasn cakowicie. Namitn
mio maolata przedstawia uczuciu dojrzaej, wraliwej lecz nie pozbawionej
rozsdnego mylenia kobiety. Rozsdku, ktry ustpuje jednak namitnoci. (Mio
musi mie wiele dobrych stron skoro staje si waniejsza od wolnoci napisaa
autorka blogu). Mio jest wic pragnieniem, wielkoci i namitnoci. Jest
podaniem i upadkiem. Jest mierci. Zaczyna si, trwa i koczy jak ycie.

Jakby to nie ocenia, ksika jest wielk emocj podkrelam jeszcze raz czasy w
jakich powstaa. Moim zdaniem nie wzbudza a tak wielkich emocji jakie jej
przypisano ale opowiada o niedojrzaoci dwojga modych ludzi, ktrym wydaje si
e s w stanie sprosta problemom dorosych. Pikne uczucie przeksztaca si w
mroczne uzalenienie i umysowe optanie.
RAYMOND RADIGUET (1903 1923) francuski dziennikarz, pisarz i
dramaturg. Ju jako ucze liceum, mimo przecitnych wynikw,
interesowa si literatur Stendhala, Marcela Prousta, Artura
Rimbauda, Lautremonta, Marie de LaFayette. W wieku 15 lat
rozpocz prac dziennikarsk. Karier literack zaczyna od bajek i
poezji. Bdc pod duym wpywem Jeana Cocteau publikowa do
kontrowersyjne artykuy i by pomawiany zarwno o zwizki
homoseksualne jak i o liczne, lune kontakty z kobietami. Pod
wpywem krytyki Ernesta Hemingwaya stara si uporzdkowa swoje ycie lecz nie
wyzwoli si spod wpywu swego mentora. W tym wanie okresie (1923) powstaje
jego najsynniejsza powie Le Diable au corps Diabe wcielony. W podobnym tonie
(o skomplikowanych uczuciach miosnych) opowiada jego druga powie Le bal du
Comte Orgel (Bal u hrabiego Orgela polskie wydanie 1958), napisana w tym samym
roku lecz wydana ju po mierci pisarza, ktry zmar w wieku 20 lat w wyniku
powika po zachorowaniu na dur brzuszny.
W 1947 roku, na podstawie powieci powsta francuski film Diabe wcielony w
reyserii Claude Autant-Lara, w ktrym wystpi Grard Philipe. Wprowadzony na
ekrany tu po II wojnie wiatowej film wywoa szerokie spory i kontrowersje. W
latach 1970, 1986, 1989 i 1990 powstaway kolejne wersje filmu, wrd ktrych
najbardziej zasyn film Marco Bellocchio Il diavolo in corpo z roku 1986, w ktrym,
jako w jednym z pierwszych filmw pokazano seks autentycznie wykonywany.

na zdjciach: plakaty filmowe: polski, duski, japoski


oraz Claude Autant Lara, Gerard Philipe i Micheline Presle
Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 148

Raymond RADIGUET DIABE WCIELONY

Przy opracowywaniu Noty edytorskiej korzystano z fragmentw ksiki Gerard Philipe


Wspomnienia zebrane przez Anne Philipe WAiF, Warszawa 1973, Marii Kornatowskiej
Filmy o mioci WAiF Warszawa 1975, ze stron internetowych: filmweb.pl., fdb.pl,
imdb.pl.,wikipedia.pl, biblionetka.pl, lubimyczytac.pl, http://zaginamrogi.pl lcfmagazin.com, amazon.co.uk, atramenta.net, rtl.fr, chaabert.com, audiocite.net,librairiemontes.com, notrecinema.com, manray.com, not wydawniczych do zagranicznych
wyda a take z innych dostpnych rde i materiaw, ktrych wszystkich nie sposb
wymieni, jeli jednak ich autorzy uznaj, e s oni rdem zamieszczonych tu
informacji, to w peni to uznaj.

Jawa48

Opracowanie edytorskie Jawa48

Strona 149

Tylko do uytku wewntrznego i osobistego bez prawa przedruku i


publikacji tak w czci jak i w caoci

Prawa autorskie
nale do autora ksiki i opracowania, autorw i realizatorw zdj
i ilustracji, wydawnictw, ich spadkobiercw oraz innych osb
fizycznych i prawnych majcych lub roszczcych sobie takie prawa
Materiay na ktrych oparto opracowanie, wykorzystano z penym
poszanowaniem praw autorskich i w przekonaniu, e stanowi
rdo danych o naszej kulturze i historii oraz e stanowi wasno
publiczn, a ich rozpowszechnianie suy dobru oglnemu.
Wykorzystywanie tylko do uytku osobistego, tak jak czyta si
ksik wypoyczon z biblioteki, od ssiada, znajomego czy
przyjaciela. Wykorzystywanie w celach handlowych, komercyjnych,
modyfikowanie, przedruk i tym podobne bez zgody autora edycji i
opracowania zabronione.
Dokument w formacie *pdf moe by wykorzystany wycznie do uytku osobistego bez
prawa do dalszego obrotu i obiegu komercyjnego lub handlowego i nie moe by
poddawany modyfikacjom bez zgody autora edycji.
Naley go traktowa tak, jak ksik wypoyczon do przeczytania.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

Przeczytaj nastpn stron!

Uwaga!!!

Bez zezwolenia twrcy wolno nieodpatnie korzysta z ju


rozpowszechnionego utworu w zakresie wasnego uytku
osobistego.

Nie wymaga zezwolenia twrcy przejciowe lub incydentalne


zwielokrotnianie utworw, niemajce samodzielnego znaczenia
gospodarczego

Mona korzysta z utworw w granicach dozwolonego uytku pod


warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twrcy oraz rda.
Podanie twrcy i rda powinno uwzgldnia istniejce
moliwoci.

Twrcy nie przysuguje prawo do wynagrodzenia.

Pliki mona pobiera jeli posiada si ich orygina a pobrany plik


bdzie suy jako kopia zapasowa.

Mona pobiera pliki nawet jeli nie posiada si oryginau, pod


warunkiem e po 24 godzinach zostan one usunite z dysku
komputera.

Szczegowe postanowienia zawiera USTAWA z dnia 4 lutego


1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz
Regulamin wiadczenia Usug Drog Elektroniczn
Portalu Chomikuj.pl

Opracowanie edytorskie: Jawa48

You might also like