You are on page 1of 218

Aby rozpocz lektur,

kliknij na taki przycisk

ktry da ci peny dostp do spisu treci ksiki.


Jeli chcesz poczy si z Portem Wydawniczym
LITERATURA.NET.PL
kliknij na logo poniej.

JERZY ADAMSKI

HISTORIA
LITERATURY FRANCUSKIEJ
ZARYS

Tower Press 2000


Copyright by Tower Press, Gdask 2000

SOWO WSTPNE
Ta ksika nie jest podrcznikiem; ani wyczerpujcych, ani szczegowych informacji
nie dostarcza. Odwouje si do wiedzy atwej w tym zakresie do uzupenienia za pomoc
encyklopedii, sownikw literackich, bibliografii, antologii.
Nie oznacza to jednak, jakoby naleao t ksik uwaa za dzieo przeznaczone dla
specjalistw. Przeciwnie, najtrafniej nazwa j mona prb popularyzacji. Tyle e nie
chce ona mie charakteru podrcznikowego czy encyklopedycznego, lecz raczej charakter
wykaduopowieci. Prbuje bowiem da raczej oglny zarys ewolucji literatury francuskiej, ogln charakterystyk dynamiki jej rozwoju w poszczeglnych epokach, oglny obraz jej rnorakich form i treci w ustawicznym ruchu przemian. Ale cho stara si nie stosowa schematw typowych dla podrcznika, nie moe w ogle zrezygnowa ze schematw, mimo e zawsze s one z jakiego punktu widzenia niedogodne, mimo e zawsze
znieksztacaj, upraszczaj, zuboaj rzeczywisto; albowiem bez schematu nie ma wykadu.
Czytelnik zauway wic w tej ksice rozmaite niedogodnoci, na przykad w zakresie
porzdku chronologicznego, w sposobie cytowania tytuw, ktre podaje si bd w obu
jzykach, bd w jednym; kwestie te czciowo porzdkuje indeks.
Nie ma natomiast adnych informacji dotyczcych tumacze na jzyk polski. Liczba
ich ronie od paru stuleci, a w ostatnim dwudziestoleciu wzrosa tak bardzo, e ich opracowanie bibliograficzne stao si trudnym zadaniem naukowym, przez nikogo jeszcze nie
podjtym. A przy tym nawet niepeny, czysto orientacyjny wykaz bibliograficzny przekadw z literatury francuskiej na jzyk polski musiaby mie objto przekraczajc, w stosunku do objtoci tej ksiki, wszelkie godziwe proporcje. Autor i wydawca, bezradni
wobec tej siy i bogactwa tradycji literatury francuskiej w Polsce, odsyaj Czytelnika do
znanych antologii (Staffa, Boya, Wayka, Jastruna, Lisowskiego) i do serii przekadowych
publikowanych przez najwiksze polskie instytucje wydawnicze.
Wspomniana sia i bogactwo tradycji skaniaj do zastanowienia nad istotnym jej znaczeniem: jakie dowiadczenie ycia i dowiadczenie sztuki literatura francuska przekazuje
nam i proponuje? W tej ksice staram si odpowiedzie na to pytanie. Dlaczego histori
literatury francuskiej traktuj raczej jako dzieje literackie Francji, a wic jako cz
oglniejszych procesw historycznych: jako cz dziejw okrelonego spoeczestwa.
Warto ideowa intelektualna i moralna tak pojtej historii literatury nie na tym jednak
polega, e ona odbija te oglniejsze procesy; ale na tym, e odbija je po to, aby si
wypowiedzie o losie ludzkim, o jego sensie i wartoci. Traktuje wic owe procesy historyczne jako zjawiska, wobec ktrych czowiek wanie w tej mierze, w jakiej pragnie
by czowiekiem musi si ustosunkowa. Wyraz dany temu przymusowi rodzi wielk
literatur: jej historia staje si dobrem powszechnym, a dziea, ktre j tworz, zyskuj
pitno wielkoci. Czy na tym polega znaczenie dziejw literackich Francji?
Sens i warto czowieczestwa. Bardzo rzecz upraszczajc, schematyzujc i wielu
jeszcze innych grzechw dopuszczajc si po drodze, powiedziabym, e w tym zakresie i
z tego punktu widzenia dzieje literackie Francji ukadaj si jak cigle odnawiany dramat
poszukiwa. redniowiecze stworzyo i pozostawio po sobie trzy odpowiedzi, trzy propozycje: jedna to odpowied ortodoksyjnej literatury katolickiej, druga to odpowied epiki

rycerskiej, ktrej szczytowym wyrazem jest Pie o Rolandzie, trzecia to odpowied trubadurw. Czowiek jest tyle wart, ile warte jest jego posuszestwo Kocioowi; dla wielu
ta odpowied nie stracia swej aktualnoci; czowiek jest tyle wart, ile warte s jego miejsce w hierarchii spoecznej i wierno wartociom etycznym do tego miejsca przywizanym: t postaw odnale mona dzisiaj w postulatach moralnoci zawodowej i moralnoci ycia publicznego; czowiek jest tyle wart, ile warta jest jego mio, mio jako los
dwojga, a nie jako kontrakt, zobowizanie czy uycie i dzi nie mylimy inaczej.
Odrodzenie usiowao odrzuci dwie pierwsze odpowiedzi, przejo trzeci, ale j rozszerzyo: czowiek sam tworzy swj los, wart
jest wic tyle, ile wart jest jego wysiek twrczy, jego dziea indywidualne jako wyraz
jego wszechstronnych talentw, uzdolnie, siy twrczej. To Ronsard i Rabelais.
Dla literatury klasycyzmu i baroku ju od Montaigne'a poczynajc sens i warto
czowieczestwa staje si dylematem, udrk intelektualn i moraln. Czowiek wart jest
tyle, ile wart jest jego rozum, powiadaj. Ale c jest miar rozumu? Natura? Cywilizacja,
ktr budowa mona tylko przeciw naturze? Optymizmowi libertynw, najmocniej przemawiajcemu w dziele utopisty Cyrana de Bergerac, przeciwstawia si Pascal, a Molier
ukazuje zaskakujce antynomie, do dzi nurtujce umysowo europejsk.
A potem zjawia si pewna siebie, krytyczna, ale ufna odpowied Owiecenia, zwaszcza
u Woltera tak jaskrawo widoczna: czowiek wart jest tyle, ile warte jest spoeczestwo,
ktre tworzy.
A potem Romantyzm, przejmujc wszystkie odpowiedzi na pytanie o warto czowieczestwa przez dawn literatur sformuowane, przeciwstawi si utosamianiu tej wartoci
z rozumem, podniesie znowu warto ludzkiego indywiduum, ale w tym przede wszystkim, co jest jego osobowoci emocjonaln, zbuntowan przeciw wszelkim wizom i
ograniczeniom.
A potem przyjdzie naturalizm, a wraz z nim odmiana generalna: samo pytanie o sens i
warto czowieczestwa zostaje zakwestionowane. Take w epoce nastpnej, w epoce
wojen i rewolucji, ktr nazywamy dwudziestym wiekiem, literatura francuska coraz czciej dawa bdzie odpowied zrezygnowan i negatywn.
Napicie stworzone przez tego rodzaju dramat intelektualny i moralny w dziejach literatury francuskiej jest widoczne bardziej ni w jakiejkolwiek innej literaturze.
Ale jak to napicie powstawao, jakim ulegao przemianom, jak wzrastao i sabo, jak
tworzyo i przemieniao sam sztuk literack we Francji tego niechaj Czytelnik sam poszuka na kartach tej ksiki.
Dwadziecia lat mino od poprzedniego, drugiego wydania tej ksiki. W literaturze
wiele si przez ten czas zmienio, w historii literatury prawie nic. Aby to uzmysowi,
uzupeniam wydanie niniejsze nowym, obszernym rozdziaem, zdajcym spraw z dziejw
literackich Francji lat szedziesitych i siedemdziesitych naszego stulecia i podaj now,
uzupenion, lecz znacznie zwilejsz bibliografi opracowa krytycznych.

Jerzy Adamski

REDNIOWIECZE

I. PROCES WIELKICH PRZEMIAN W EUROPIE


Nie sposb doceni redniowiecznej literatury francuskiej bez uwzgldnienia co najmniej trzech podstawowych faktw:
e bya to literatura tworzona, rozpowszechniana i odbierana w okresie przed wynalazkiem i rozpowszechnieniem techniki drukarskiej, ksiki i czytelnictwa;
e bya to literatura rozwijajca si w cigu co najmniej dziesiciu stuleci niezwykle
gwatownych przemian w Europie Zachodniej;
e bya to literatura rozwijajca si na tle czy w zwizku z intensywnym yciem intelektualnym, ktre wypracowywao now koncepcj wiata, nauki, czowieka.
redniowiecze nie znao psychologii nowoczesnego czytelnictwa. Dzi nawet codziennych, drobnych sytuacji i czynnoci yciowych, takich jak ulica, orientacja w miecie,
rodki komunikacji, zakupy, nie mona sobie wyobrazi bez umiejtnoci czytania, potrzebnej bez przerwy i bez wzgldu na zawd i zainteresowania. Taka postawa czytelnicza ksztatuje i nasze pojcie o jzyku, i nasz smak, i wymagania literackie. Pojcie literatury jest dla nas nieodczne od pojcia ksiki. W redniowieczu jednak sowa miay
przewanie posta tylko dwikow. Wyobraenie formy graficznej jako istotnego atrybutu dziea literackiego nie istniao. Literatura redniowieczna przez dugi czas tworzona
bya niemal wycznie z przeznaczeniem nie do lektury, lecz do suchania.
Pocigno to rozliczne i rnorakie skutki w zakresie poj stylu, jzyka, gramatyki, w
zakresie poj krytyki, kompozycji i rozpowszechnienia dzie. Jzyk nie by wwczas
jeszcze znamieniem narodowoci, rozumianym tak cile, jak dzisiaj. Zdany na such, redniowieczny odbiorca literatury nie by zbyt czuy na zagadnienia gramatyczne; ortograficzne nie interesoway go wcale, ubstwo leksykalne byo mu raczej pomoc ni przeszkod. Styl rozumiano nie jako wyraz osobowoci i indywidualnoci autora, lecz jako cis technik literack.
Niech w poezji nie bd jedynym sdzi uszy ani te niech nie bdzie jedynym sdzi
umys; niech j oceni sd potrjny: umysu, uszu i przyzwyczajenia pisa Godfryd z
Vinsauf w swym dziele Poetria nova.
Trzy s warunki powiada si w dziele pt. Ars grammatica ktre kady utwr literacki powinien wypenia: elegancja, dobra kompozycja i dostojno. Elegancja czyni
utwr harmonijnym, waciwym, stosownym; dobra kompozycja jest zestawieniem zda
rwnomiernie wycyzelowanych; dostojno ozdabia ukad i wyrnia go pikn rnorodnoci.
Kompozycja, polegajca na artystycznej budowie zda, dlatego przez niektrych bywa
nazywana tokiem wypowiedzi, e rozmieciwszy artystycznie zdanie toczy si przyjemnym dla uszu dwikiem ku aprobacie suchaczy. Tak twierdzi Boncompagno, a Jan z
Garlande poucza: Trzy zatem s style odpowiednio do trzech stanw, do jakich nale
ludzie: yciu pasterskiemu odpowiada styl skromny, rolnikom redni, dostojny za odpowiada osobom dostojnym, ktre przewodz pasterzom i rolnikom.
6

A wic nie indywidualno twrcy, lecz tre i przedmiot dziea literackiego byy wyznacznikiem stylu pojmowanego tylko jako zagadnienie retoryki. Zgodnie z zaoeniami
retoryki sowa dzielono na puerilia, muliebria, virilia, silyestra, urbana (chopice, niewiecie, mskie, wiejskie, miejskie), a cech charakterystyczn stylu mia by tylko odpowiedni i jednolity dobr sownictwa, dostosowany do przedmiotu dziea.
Poniewa redniowieczny odbiorca literatury by suchaczem, a nie czytelnikiem, i nie
korzysta z udogodnie wspczesnego tomiku poezji, gdzie rytm i rymy ukazane s graficznie, nie mg wic kilkakrotnie powraca do raz wysuchanego dziea, trzeba byo w
utworze literackim rzeczy wane mocno podkrela, bieg akcji przypomina i powtarza,
dba o rytm zdecydowany i wyrany, ale zamiast rymu dugo wystarcza asonans, zwaszcza wobec ppiewanego sposobu recytacji. W retoryce redniowiecznej zaleca si wic
stosowanie apostrofy w rodzaju: Or escoutez, grans et meneurs...(Oto suchajcie, wielcy
i mali...), umiejtne powtarzanie tej samej kwestii w innych sowach (co nazywano expolitio albo interpretatio), posugiwanie si dygresj moralizatorsk. Warto te poda, e bohaterowie dzie literackich, recytowanych przez poet w obecnoci suchaczy, charakteryzowani byli raczej za pomoc sztuki aktorskiej ni sensu stricto literackiej.
Dziea te recytowane z pamici, rozpowszechniane z pamici nie byy obliczone na
trwanie dusze. Pami ludzka, nawet tak doskonaa, jak pami ludzi redniowiecza, jest
jednak krucha. Dlatego te poeci interesowali si nie tyle niezalen od odbiorcw wartoci dziea, ile jego aktualnym sukcesem. Prawa autorskie nie istniay.
Wyobramy sobie dla przykadu pisze prof. Chaytor e nowa epopeja czy roman
odrecytowane przez autora czy truwera zdobywaj poklask i literat otrzymuje od swego
patrona podarunki, nagrody, moe korzysta z nowych zaprosze i innych dobrych skutkw swej sawy. Truwerzy nie widz powodu, aby miao si przestrzega krzywdzcego
monopolu. Jedynym wic sposobem jest stworzenie podobnego dziea samemu. Autor nie
wypoyczy nikomu swych notatek. Wobec tego konkurenci staraj si posysze sawne
dzieo kilka razy z rzdu. Wwczas przystpuj do opracowania wasnej wersji poematu,
ufajc tylko swej pamici. Jak dugo dzieo pozostaje do dyspozycji niewielkiego a cisego grona, utrzymuje si ono na poziomie oryginau. Ale konkurentw jest wielu i wielu
pragnie czerpa korzyci z literatury. Powstaj wic coraz to nowe wersje. Wwczas to
wanie tekst oryginau ulega znieksztaceniu. Nastpstwo wydarze, rozmowy, opisy,
osoby s w mniejszym lub wikszym stopniu zachowane. Ale bieg zda, budowa i system
rymw oraz inne szczegy tego typu zmieniaj si zalenie od poziomu i dobrej woli autorw reprodukujcych. Zdarzy si moe nawet, e jaki truwer opracowuje cae dzieo
tak, aby je dostosowa do nowego rodzaju publicznoci, do jakiej si zwraca (np. wersja
Flore et Blanche flore). Cz kopii potem ginie. Inne zostaj przepisane przez skrybw,
ktrych rne metody i rny stopie dokadnoci wywouj dalsze zmiany. Kiedy wic
wspczesny wydawca zabiera si do pracy nad redniowiecznym utworem literackim, ma
on przed sob rkopis dziea takiego oto typu, rkopis najczciej uszkodzony i mocno
zniszczony przez czas.
Tak wanie ma si rzecz na przykad ze sawn Pieni o Rolandzie. Okoo 1770 roku
star ju epopej zachowan w rkopisie z Oxfordu odnowiono i dostosowano do nowych
gustw, zamieniajc asonanse na rymy, skracajc niektre sceny, rozwijajc inne. Rzecz
zrozumiaa. Mniej natomiast oczywiste wydaje si to, e tak odnowiony poemat dotrwa
do naszych czasw w dwu wersjach. Jedna zapisana zostaa w tzw. rkopisie paryskim
oraz w tzw. rkopisie z Cambridge. Druga w tzw. rkopisie lyoskim. Obie wersje s
prawie takie same. Ale w strofach, ktre opisuj t sam scen, w zdaniach, ktre wyraaj
t sam myl, rzadko natrafia si na dwa identyczne wiersze. Podobnie wygldaj rkopisy
wielu innych redniowiecznych epopei francuskich. S to fakty nie spotykane w adnej innej literaturze.
7

Literatura ta objta wspln nazw redniowieczna literatura francuska rozwijaa


si przez dziesi stuleci i zawiera w sobie co najmniej trzy epoki literackie. Jeden ze
wspczesnych uczonych francuskich nada im nastpujce nazwy: epoka archaiczna (wiek
VXI), epoka klasyczna (wiek XIIXIV), epoka retoryczna (wiek XV). Pierwsza z nich
obejmuje czasy tzw. kultury galloromaskiej, a wic dzieje podbitego przez Rzymian i
zlatynizowanego pastwa Gallw, a potem wielkie inwazje III i V wieku: Persw na
Wschodzie, Gotw i Alamanw docierajcych do Dunaju, Frankw i Alamanw a do
Renu, potem inwazj Wizygotw, Hunw, Burgundw, Bretonw, Alamanw; epoka ta
obejmuje take monarchi frankosk Klodwiga (Clovis), jej rozkad, nowe usiowania
unifikacyjne Karola Mota (Charles Martel) i Pepina Maego (Ppin le Bref), wielkie cesarstwo Karola Wielkiego (Charlemagne), a w kocu podzia Francji, wprowadzenie elekcyjnoci tronu zamiast dziedziczenia, nowe inwazje, tym razem Wgrw, Arabw, Normanw, Duczykw, Norwegw.
Klasyczna epoka francuskiej literatury redniowiecznej to czasy pierwszych Kapetyngw, ktrzy przywracaj dziedziczno tronu, a potem wzmagaj presti monarchii,
rozcigaj stopniowo jej wadz na ca Francj, ujarzmiaj wasali, uniezaleniaj si od
papiestwa. S to take czasy wypraw krzyowych, egzaltacji, ktr wywouj, rozczarowa, ktre przynosz. Na koniec tej epoki literackiej i na poow nastpnej przypada rwnie wojna stuletnia, klski Francuzw, wojny domowe, bunty mieszczastwa, powstania
chopskie (jacquerie). A wreszcie zwycistwo: zjednoczenie Francji, pokonanie Anglikw.
I rok 1453 na kracach Europy pojawiaj si Turcy, Konstantynopol dostaje si w ich
rce.
Byy to wic stulecia gwatowne i krwawe. Europa Zachodnia przeywaa swj dramat
polityczny, usiujc rozerwa piercie izolacji zacinity wok niej przez potny i bogaty wiat arabski, gdzie kwita wyrafinowana kultura. Europejczycy redniowiecza stykali
si z tym wiatem przede wszystkim w Hiszpanii. Tam wanie po upadku Kalifatu Zachodniego w X wieku pastewka muzumaskie toczyy wojny z pastewkami chrzecijaskimi, przeciwko ktrym wadca Sewilli MuhammedibnAbadalMotami wezwa
hordy Berberw afrykaskich. Ale ci, cho nazywali si Al Morabithin, wici, okazali si
tak wielkimi barbarzycami, e wkrtce muzumanie wezwali pomocy chrzecijan. Zgoda
wszake nie trwaa dugo, znowu przeciw chrzecijanom muzumanie hiszpascy sprzymierzyli si z mieszkacami Afryki, z plemieniem Almohadw (Al Ma-wahhadi). Odnisszy zwycistwo Almohadzi nie powrcili jednak do siebie, stali si protektorami i krzewicielami kultury, dwory ich stay si orodkami nauki i literatury, syny z przepychu i
wykwintnych obyczajw. Uprawiano na nich alchemi, magi, astrologi, filozofi przyrody wedle staroytnych Grekw, ktrych tumaczono na arabski i komentowano (zwaszcza Arystotelesa), matematyk wedle Hindusw, technik i medycyn, astronomi i optyk
wedle wasnych pomysw, odkry i wynalazkw, komponowano i piewano pieni erotyczne, w ktrych kobiet traktowano jak bstwo, lubowano si w traktatach mistycznych,
na poy erotycznych, na poy religijnych.
Tymczasem w Europie Zachodniej ksztaciy si i rozwijay nowe formy ycia. Na forum publicznym po rozkadzie starej administracji rzymskiej pozosta tylko Koci jako
jedyna organizacja na tyle zwarta i sprawna, e moga skutecznie podejmowa si obrony
ludnoci cigle zagroonej przez najazdy i wojny, a take kontynuowa tradycje dawnej
wadzy. W V wieku Leon Wielki, w VIII Stefan II skutecznie bronili Rzymu przed najazdami Attyli, Genseryka, Luitpranda, Astolfa. Papiestwo umacnia rwnoczenie wasn
wadz poprzez elastyczn polityk eliminacji Bizancjum i przyjani z biskupami Wschodu. Polityka ta osiga swj szczytowy moment w roku 753, kiedy papie Stefan II zawiera
ukad z Pepinem Maym, krlem Frankw: koronuje go w zamian za utworzenie pastwa

kocielnego, w chwili gdy Astolf, krl Longobardw, zajwszy pnocne i centralne Wochy, zagraa Rzymowi.
Rozkad imperium Karola Wielkiego, w ktrym Koci odgrywa rol dominujc jako
generalny administrator i orodek kulturalny, pozbawia go oparcia i pomocy. Nastpuje
okres demoralizacji i rozprzenia. Papiestwo jednak znowu wystpuje jako obroca, tym
razem przeciw Arabom, ktrzy panujc nad caym poudniowym, a take wschodnim i zachodnim wybrzeem Morza rdziemnego, zajmuj Sycyli, Sardyni, Wochy poudniowe, skd ich wypieraj najazdy Normanw. Pod auspicjami papiestwa zaczynaj si wyprawy krzyowe.
Rwnoczenie reformy sprzyjaj wzrostowi siy Kocioa. Zaczyna si sawna walka o
inwestytur, w ktrej papie Grzegorz VII zwycia cesarza Henryka IV. Ale walka toczy
si i po mierci obu przeciwnikw. Dwadziecia dwa lata trwaj boje Rzymu z Fryderykiem Barbaross, a pniej z jego synem. Po mierci Innocentego III, ktry tward i pewn
rk rzdzi Kocioem i mia w Europie pozycj nienaruszon i mocn, wystpuje do walki o wadz przeciw Kocioowi Fryderyk II, krl Sycylii, a potem jego nieprawy syn,
Manfred. Dziki pomocy Francji papiestwo zwycia, cesarstwo ulega.
Nastpuje jednak z kolei upadek papiestwa. Bonifacy VIII toczy boje z Filipem Piknym, krlem Francji, od roku 1305 do 1378 trwa okres niewoli awinioskiej papiey, cakowicie przez ten czas zalenych od monarchy francuskiego, w roku 1378 zaczyna si
trwajca przez lat czternacie schizma zachodnia, pojawia si duch reformacji, uosobiony
w dziaalnoci Johna Wyclifa, Jana Husa. Papiestwo ju do dawnej potgi nie wrci.
Inna sia spoeczna zaczyna tymczasem rodzi si i wzrasta w caej Europie Zachodniej, a najszybciej we Woszech. Jest ni mieszczastwo. Rzemioso, przemys tekstylny i
handel rozwijay si szybko, odkd wyprawy krzyowe otwary basen Morza rdziemnego; miasta bogac si, przypiesza to proces rnicowania si ludnoci miejskiej, powstaj
w jej onie antagonizmy klasowe. Miasta wytargowuj lub wywalczaj niezaleno od
feudaw. Wprowadzenie produkcji towarowej i pienidza jako rodka wymiany rewolucjonizuje dotychczasowe metody gospodarki: samowystarczalna gospodarka wiejska, owa
podstawa ekonomiczna spoeczestwa feudalnego, przestaje mie sens. Panom feudalnym
nie opaca si ju utrzymywa druyn rycerskich, bo nadmiar produkcji wol sprzeda.
Rycerstwo wic zamienia si powoli w warstw dworakw, najemnych onierzy, wykolejecw. Nie opaca si rwnie utrzymywa zbyt wielu chopw, cz wic zostaje wygnana z zagrd, cz zamieniona na ujarzmion warstw paszczynianych. Koci
rwnie stara si zdoby potg finansow, naznacza wic podatki, sprzedaje odpusty i
urzdy, czerpie korzyci z pielgrzymek. Pogo za szybkim zyskiem, idea bogactwa zaczyna zastpowa dawne ideay, wytwarza si poczucie, e pienidz decyduje o wszystkim.
W wielu zacnych miastach pisa w roku 1283 sawny prawnik francuski Philippe de
Beaumanoir widzimy, e ani biedni, ani rednie klasy nie maj adnych urzdw w administracji miasta, lecz maj je bogaci, ktrych wszyscy si obawiaj z powodu ich majtku lub stosunkw. I tak dzieje si, e s oni przez rok burmistrzami, sdziami czy skarbnikami, a na drugi rok wsadzaj na te urzdy swych braci, siostrzecw czy innych bliskich
krewnych. I w ten sposb w dziesi czy w dwanacie lat wszyscy bogacze maj stanowiska w administracji zacnych miast. A pniej, gdy gmina da rachunkw, okazuje si, e
je zdawali jeden drugiemu (Coutumes de Beauvoisis).
Jednake rozwj dziaalnoci handlowej, stosunki handlowe z obcymi, konkurencja
handlowa rodz rwnie poczucie wizi narodowej, sprzyjaj centralizacji wadzy i tworzeniu si silnych, narodowych monarchii. Tak oto w tym okresie, ktry obejmujemy jedn
nazw wieki rednie, dokonyway si w Europie Zachodniej przemiany nie tylko gwatowne, lecz i bardzo gbokie: powstanie i upadek klasycznego feudalizmu, powstanie i
9

rozwj mieszczastwa, konsolidacja monarchii narodowych, pojawienie si i narastanie


organizacji, siy i wadzy Kocioa, wielkie wojny zewntrzne przeciw potdze Arabw,
wielkie wojny wewntrzne. Francuska literatura redniowieczna towarzyszya tym wszystkim skomplikowanym procesom historycznym.
Nie stanowia ona przecie jedynego i wycznego przejawu dziaalnoci intelektualnej
w tych dugich i krwawych stuleciach rozwoju kultury zachodnioeuropejskiej.
Przez dugi czas jedynym rdem wiedzy o wiecie byy dla mieszkacw redniowiecznej Europy kompilacje aciskie Pliniusza; Boecjusza, Izydora z Sewilli, Bedy, Alkuina z Yorku, Hrabana Maura, Kasjodora. Kompilacje te zawieray wiadomoci z astronomii, geografii, fizjologii, zoologii, botaniki, rolnictwa, medycyny, mineralogii, muzyki,
geometrii, arytmetyki pochodzce od staroytnych Grekw, ktrych dziea oryginalne nie
byy znane.
Jedynymi orodkami kultury naukowej byy klasztory z najstarszym i najsawniejszym
klasztorem benedyktynw na Monte Cassino, a jedynymi szkoami przyklasztorne szkki,
gdzie studia dzielono na tak zwane trivium (gramatyka, logika, retoryka) i quadrivium
(geometria, arytmetyka, astronomia, muzyka). Uniwersytety, jako zawodowe korporacje
nauczycieli i uczniw, pojawiy si dopiero na przeomie XII i XIII wieku.
Przez dugi czas najpowaniejsz postaw umysow by neoplatonizm odziedziczony
po w. Augustynie, a gwnym zainteresowaniem naukowym kwestia kalendarza, istotnie
trudna, zagmatwana i doniosa. Fakty przyrodnicze interpretowano przede wszystkim jako
symbole prawd moralnoreligijnych, jako znaki gbiej ukrytej, duchowej rzeczywistoci.
Dopiero polemika o uniwersalia (w. XI) wpyna na zmian. Moralizujcy symbolizm pocz ustpowa miejsca zainteresowaniu przyrody dla niej samej. W tym te duchu sawna
szkoa w Chartres na nowo interpretuje Platona (w. XII).
Tymczasem z Sycylii i z Toledo, ktre w poowie XII wieku stay si gwnymi orodkami tumacze z arabskiego na acin, a nawet bezporednio z greckiego, poczy napywa do Europy dziea naukowe i filozoficzne dotychczas bd wcale, bd tylko czciowo znane, bd te znane jedynie porednio dziki starym aciskim kompilacjom. Dostpna staa si nowa astronomia Ptolemeusza wraz z jego trygonometri, medycyna Hipokratesa wraz z medyczn nauk Arabw, optyka, arabskie dziea z dziedziny alchemii, magii, astrologii, a przede wszystkim cae wielkie dzieo Arystotelesa i caa arabska, cho
przejta od Hindusw, nowa wiedza matematyczna. Europa otrzymaa od Arabw nowe,
kapitalne narzdzia poznania. Arabski system liczbowy wprowadzajcy pojcie zera, ktrego w rzymskim nie byo, arabskie tablice matematyczne zaczy si szyko upowszechnia, umoliwiajc zastosowanie matematyki do bada przyrodniczych, bez czego jak
wiadomo nie byoby nowoczesnego przyrodoznawstwa. Arabska alchemia, magia,
astrologia, upowszechniy nowy punkt widzenia na nauk, odmienny od kontemplacyjnej
postawy staroytnych Grekw i chrzecijaskiego symbolizmu moralnego, punkt widzenia
praktyczny.
Istnieje jednak inna alchemia pisa Roger Bacon w swoim Opus tertium skuteczna
i praktyczna, ktra uczy, w jaki sposb sztucznie wytwarza szlachetne metale i barwy
oraz wiele innych rzeczy lepiej i w wikszej obfitoci, anieli to czyni przyroda. A tego
rodzaju wiedza wicej znaczy ni wszystko, co znano przedtem, gdy stwarza wielkie poytki. Nie tylko bowiem moe da bogactwo i wiele innych rzeczy potrzebnych dla oglnego dobra, ale ponadto uczy takich umiejtnoci jak przeduanie ycia ludzkiego ponad
okres przewidziany przez natur [...] Dlatego pod tym wzgldem nauka ta jest szczeglnie
poyteczna, jednoczenie przez swe dziea stanowi potwierdzenie alchemii teoretycznej.
Przede wszystkim jednak otrzymaa Europa od Arabw jednolity, racjonalny system,
wyjaniajcy wszechwiat na podstawie przyczyn naturalnych: dzieo Arystotelesa. Arystotelizm, arystotelesowska filozofia przyrody stay si wic gwnym nurtem umysowym
10

redniowiecznej Europy. Nurt ten nie by jednak jednolity. Przeciwnie. W Oxfordzie franciszkanie pozostali wierni neoplatonizmowi w. Augustyna, ale pewien ich odam, ktremu przewodzi Roger Bacon, wanie na Arystotelesie i nauce arabskiej opiera sw myl
matematyczn, przyrodnicz, medyczn. Na Sorbonie dominikanie z Albertem Wielkim i
Tomaszem z Akwinu przyjmowali rwnie gwne zasady Arystotelesowej fizyki i filozofii przyrody, starajc si jednak, w przeciwiestwie do Bacona, nie unika metafizyki i
rozwiza jej problemy tak, aby pogodzi Arystotelesa z chrzecijastwem. Inny odam
nurtu myli arystotelesowskiej, ktrego gwnym reprezentantem byt Siger z Brabantu,
opiera sw interpretacj na wykadni arabskiego filozofa Awerroesa (11261198), ktry
odrzuca niemiertelno duszy i woln wol, by zwolennikiem radykalnego determinizmu, uwaa Arystotelesa za szczyt myli ludzkiej i dogmat naukowy nie do obalenia.
Wreszcie szkoy medyczne w Salerno, Padwie, Bolonii interpretoway Arystotelesa i nauk arabsk na swj czysto praktyczny i ograniczony do potrzeb medycyny sposb.
Wok Arystotelesa i jego filozofii rozwijaa si wic wielka kontrowersja naukowa,
stanowica podny ferment myli. Koci usiowa ten ferment uspokoi, przydusi. W
roku 1277 biskup Parya Etienne Tempier oraz arcybiskup Canterbury John Peckam potpili oficjalnie awerroizm, odbierajc tym samym Arystotelesowi charakter dogmatu. W ten
sposb otwarto, cho nie chcc, moliwo krytyki systemu arystotelesowskiego, co w
oczach pniejszych przyczynio si do jego klski pod wpywem myli empirycznej.
Na tym jednak nie wyczerpuje si intelektualna dziaalno w onie kultury redniowiecza. Pimiennictwo tego okresu obejmuje jeszcze i twrczo mistykw, takich jak w.
Bernard (10911153), Hugon od w. Wiktora (10961141), w. Bonawentura (1221
1274), liczne tumaczenia Biblii na jzyk francuski, obfit literatur moralizatorsk, opisy
podry, z ktrych najsawniejszy to pamitniki Marca Polo (1299), przekad kodeksu Justyniana i liczne zapisy lokalnych obyczajw prawnych, wielk ilo encyklopedii rnego
rodzaju, z ktrych najwiksza i najdoskonalsza jest dzieem Vincenta de Beauvais, znana
pod tytuem Speculum doctrinale, Speculum historiale, Speculum naturale, a wreszcie obfit literatur hagiograficzn i historyczn. O tych dwu ostatnich dziedzinach pimiennictwa trzeba powiedzie nieco dokadniej, maj one bowiem ju bezporedni zwizek z literatur.
aciskie i francuskie ywoty witych to rodzaj ze szczeglnym upodobaniem uprawiany przez cae redniowiecze. Wanie ywot witej, sawna Seuence de Sainte Eulalie
(Sekwencja o witej Eulalii, w. IX), stanowi pierwszy, najdawniejszy pomnik literatury
francuskiej. Mona by powiedzie, e literatura francuska zaczyna si od tych oto dwu
wierszy zapisanych w tym, co byo ongi jzykiem francuskim:
Buona pulcella fut Eulalia Bel avret corps, bellezour anima...
We wspczesnym jzyku francuskim brzmi to nastpujco:
Bonne pucelle fut Eulalie
Bel eut le corps et plus belle son me...
(Dobr dziewczyn bya Eulalia,
Pikne miaa ciao, jeszcze pikniejsz dusz...)
Jednym z najstarszych i rzeczywicie artystycznych poematw jest w literaturze francuskiej Vie de Saint Alexis (ywot witego Aleksego, w. XI).
Starsza jednak, i to o wiele, od tych poematw hagiograficznych jest pierwsza historia
Francji, napisana po acinie przez biskupa Grgoire de Tours (Grzegorz z Tours, 538
594). Towarzyszyy jej liczne aciskie kroniki klasztorne i diecezjalne. Inne wielkie
aciskie dzieo historyczne nalece do kultury francuskiej to sawne Gesta Dei per
11

dzieo historyczne nalece do kultury francuskiej to sawne Gesta Dei per Francos (Dziel
boe przez Frankw), napisane w wieku XII przez Guiberta de Nogent i zdajce spraw z
pierwszej wyprawy krzyowej. W wieku XIII zanotowa trzeba dwu wielkich historykw:
Geoffroy de Villehardouin i Robert de Clari, ktrzy opisali czwart wypraw krzyow,
ale z dwu rnych punktw widzenia: Villehardouin z punktu widzenia dowdztwa, Clari
z punktu widzenia zwykego uczestnika. Wiek XIV przynosi dzieo historyczne Jean de
Joinvillea Vie de Saint Louis (ywot witego Ludwika), stanowice biografi tego krla
i znakomity, peen istotnych wartoci literackich opis wyprawy krzyowej. A pniej
mnogo prac historycznych wie si ju ze strasznym czasem wojny stuletniej. Panuje
nad t mnogoci Chronique Jean Froissarta, oddajca w sposb nieporwnany umysowo wczesnego rycerstwa francuskiego, oraz Memoires (Pamitniki) Philippe'a de
Commynes.
Mamy wic w redniowieczu do czynienia z bogactwem zdarze i myli, z niezwykle
skomplikowanym procesem historycznym i nie mniej pogmatwanymi nurtami ycia intelektualnego. Dopiero na tym tle obraz francuskiej literatury redniowiecznej sta si moe
i bliszy, i bardziej zrozumiay. Literatura ta bya przede wszystkim pieni. Najpierw
wic przyjrzyjmy si liryce.

II. OD WIERSZY ACISKICH DO LIRYKI VILLONA


Nie silc si na zbdny paradoks, wolno jednak powiedzie, e francuska tradycja liryczna zaczyna si od wierszy aciskich pisanych we Francji i dla Francuzw przez Wocha. Fortunat przyby do Tours w roku 568 jako mody poeta piszcy po acinie, aby zoy dzikczynienie w. Marcinowi za szczliwy powrt do zdrowia. Odbywszy pielgrzymk nie powrci ju do swej ojczyzny. Osiad w okolicach Poitiers, gdzie by z pocztku intendentem eskiego klasztoru w. Krzya, potem zakonnikiem, a w kocu biskupem. Pisa z pocztku aciskie wiersze okolicznociowe dla frankoskich ksiniczek,
ale ostatnie 20 lat swej twrczoci powici przede wszystkim liryce dedykowanej ksinej Radegondzie i jej krewnej Agnieszce. Agnieszka bya przeorysz klasztoru w. Krzya, a Radegonda najpierw brank, a potem on krla Frankw Clotaire'a I. Opucia
jednak jego dwr i przeniosa si na stae do klasztoru, gdy m kaza zamordowa jej
modego brata i gdy barbarzyska i krwawa atmosfera na dworze staa si dla Radegondy
ju nie do zniesienia. aciska liryka Fortunata powicona Radegondzie i Agnieszce jest
jakby zapowiedzi i prefiguracj tego erotycznego motywu, tej poetyckiej koncepcji erotycznej, ktra zapanuje i dugo panowa bdzie nad ca twrczoci liryczn, a take i nad
powieci poetyck we francuskim redniowieczu. Wiersze Fortunata wyraaj zachwyt
miosny i czuo pen szacunku, owian na p mistycznym duchem. Stanowi wyraz
swoistego kultu kobiety podobnego do kultu Matki Boskiej, bardzo w wiekach rednich
rozpowszechnionego. Zawieraj w sobie elementy nowej, bo chrzecijaskiej koncepcji
erotyki, niepodobnej wcale do literackiego erotyzmu staroytnych, proponuj now postaw: opanowanie pragnienia zmysowego przez silniejsze jeszcze pragnienie czystoci. S
wic prefiguracj tego, co pniej nazwane zostanie amour courtois (mio dworna, dworska).
Bya to koncepcja poetycka, o tyle tylko zwizana z rzeczywistoci, e zakadajca
midzy poet i jego kobiecym ideaem typ zwizku analogiczny do tego, ktry pod przysig czy pana i wasala. W tej koncepcji stworzonej przez prowansalskich trubadurw
poeta zobowizany by do kultu kobiety, do kultu na p erotycznego, na p mistycznego,
a ona, dama, nazywana czsto mi dons (mon seigneur mj pan), otacza miaa swego
12

wasala-poet opiek i protekcj. Wolno jej byo jednak domaga si od niego cigle nowych dowodw mioci, cierpliwoci, wiernoci. Std liczne prby, na jakie wystawiaa
poet. Ale prby te byy w koncepcji amour courtois tylko podniet uczu, doprowadzajc je do wielkiego napicia, do egzaltacji, ktr nazywano Joy. Amour courtois nakazywa
przy tym absolutn dyskrecj. Obmowcy byli szczeglnie gorco potpiani, a imi kobiety
ukochanej zastpowano symbolem, ktry zwano senhal. Dyskrecja ta bya przede wszystkim wyrazem znaczenia, jakie poeta i jego wybrana przywizywali do swoich uczu miosnych, stanowicych skarb najdroszy, ktry trzeba ukrywa i ktrego trzeba strzec. Stanowia te i przejaw ostronoci. W koncepcji amour courtois wybrana bya z reguy kobiet zamn wysokiego rodu, otoczon licznym dworem, a wic tym bardziej oddalon i
niedostpn.
Taka poetycka koncepcja mioci, cho skonna do pewnego mistycyzmu, bya jednak
sprzeczna z chrzecijaskim ideaem tej cnoty i z chrzecijaskim pojmowaniem maestwa. Tote spotkaa si z ostr krytyk. Przetrwaa jednak przez cae stulecia, przyjmujc
bd to styl rycerski, znamionujcy si pewn surowoci, bd to pasterski, o charakterze
idyllicznym, bd artystycznoalegoryczny. I zabarwia szczeglnym odcieniem ca redniowieczn liryk francusk.
Liryka ta odznaczaa si wielkim bogactwem rodzajw, gatunkw, tematw. Na Poudniu uprawiano chanson rodzaj pieni skadajcej si z piciu do szeciu strof, kada zakoczona jednakowym rymem, po ktrych nastpowao krtkie przesanie (envoi); aube
opiewajc rozstanie kochankw o wicie; pastourelle w ktrej opowiadano o spotkaniu pasterki i rycerza; tenson stanowic poemat dialogowany o mioci, o literaturze,
polityce; sirvente poemat satyryczny; planh (z aciskiego planctus) tren aobny. Pnoc przeja aube i pastourelle, ale miaa swoje wasne rodzaje liryczne: chanson de toile
aluzyjnie opowiedziany miosny dramat o rozstaniu, inne, jak reverdie, romance, rotrouenge, pieni do taca, takie jak carole, ballette, virelai, a wreszcie poemat narracyjny zwany
lai. Ale cay kraj rozbrzmiewa take pieniami goliardw i wagantw, parodiami poetyckimi, pieniami pobonymi i synnymi pieniami krzyowymi, ktre wzyway do udziau
w wyprawach przeciw niewiernym.
Najdawniejsi redniowieczni lirycy francuscy to trubadurowie prowansalscy. Pierwsze
ich pokolenie, dziaajce okoo roku 1130, wydao od razu poetw znakomitych. Z pewnoci warto zapamita nazwisko Wilhelma IX, ksicia Akwitanii i hrabiego Poitiers, by on
pierwszym twrc liryki miosnej opartej na koncepcji amour courtois. I nazwisko Cercamona, ktremu zawdziczamy najdawniejszy tekst planh. A take nazwisko Marcabru, mistrza hermetyzmu poetyckiego, autora synnego poematu krzyowego, w ktrym zachca
do wyprawy krzyowej zapewniajcej obmycie z grzechw (chant du lavoir).
Okoo roku 1150 pojawia si Jaufr Rudel, trubadur na dugie stulecia wstawiony sw
poezj, opiewajc mio do nieznanej, zamorskiej, dalekiej ksiniczki, mio dalek,
pen tsknoty i namitnoci:
adna mnie inna nie upoi,
Prcz Miowania mego w dali,
Bo ktra przy niej si ostoi
Urod, z bliska czy z oddali?
Dla piknej mej Umiowanej
Rad w saraceskie chc kajdany
Bliej by przy niej, chocia skuty!
(tum. Z. Romanowicz)

13

W drugim pokoleniu trubadurw prowansalskich saw zdobywa twrca, ktry, cho


by synem piekarza, sta si poet dworw i klasycznym poet amour courtois:
Boe, gdybym tak jaskk
Wzbi si do przestworu
I po nocy dotar ciemnej
Do mej Pani dworu!
Pikna Pani, twj kochany
Z mioci marnieje,
Jeszcze chwila, a w nim serce
Do reszty omdleje.
Pani ukochana,
Padam na kolana!
liczne ciao, twarz rumiana
Srogi bl zadaje.
(tum. Z. Romanowicz)
To Bernard de Yentadour. Obok niego Bertrand de Bom uznany za klasycznego twrc
sirventes. Ale wielkim szyderc, ktry poezj sw wymierzy przeciw Francuzom z pnocy i przeciw ksiom, by dziaajcy ju w XIII wieku Peire Cardenal, wiadek straszliwej
klski ojczystej Prowansji pod ciosami synnej i krwawej krucjaty przeciw sekcie Albigensw. Ta krucjata pooya kres kwitncej dotychczas poezji trubadurw prowansalskich.
Orze, sp i kruk nie pieszy
Z wiksz do cierwa ochot,
Jako lud, mnisi i kleszy,
Gdy poczuje w kiesie zoto.
Jak oplcz bogatego,
Nim wyda ostatnie tchnienie,
e im cae odda mienie,
A wyzuje ze krewnego.
Mnich i Frank ze chwali ka,
Bo te korzy z tego maj,
A pisarki i lichwiarze
Wszyscy kupy si trzymaj.
garstwo, kamstwo tak ju wiatem
Zawadno, e w parafii
Nie masz, kto by nie potrafi
Klepa gupstw za panem bratem.
(tum. Z. Romanowicz)
Historia literatury nie rozstrzygna dotychczas kwestii pochodzenia tej poezji. Wysuwa
si tez o jej ludowych rdach: e bya to poezja chopska, powoli doskonalona. Etapy
owego doskonalenia s jednak nieznane, a charakter arystokratyczny i dworski liryki prowansalskich trubadurw jest przecie niewtpliwy. Istnieje take teza o trubadurach jako
dziedzicach poezji arabskiej, majca na swe poparcie fakt, e Prowansja znajdowaa si w
orbicie wpyww wyrafinowanej kultury dworw arabskich, kwitncych w Hiszpanii. Lecz
i ta teza nie Umie sobie poradzi z wytumaczeniem etapw porednich.
Nie budzi natomiast wtpliwoci badaczy kwestia znaczenia liryki trubadurw prowansalskich i jej wpywu na poezj caej Europy: na twrczo liryczn pnocnej Francji,

14

Woch, Portugalii, Hiszpanii, Niemiec, Anglii. To wanie trubadurowie dokonali zespolenia


ideau kultury wieckiej z konwencj erotyczn zwan amour courtois. To wanie w tej liryce
gwnym motywem stao si samo niezaspokojenie poda miosnych. A przez to mio jako zjawisko czy przeycie naturalne nabrao znaczenia etycznego i estetycznego, stawao si
dziedzin swoistego doskonalenia uczu, myli i ich wyrazu, swoistym ideaem, modelem caego ycia duchowego czowieka. Trubadurowie zaproponowali wiatopogld przepojony
erotyk, w lansowanej przez nich poetyckiej konwencji erotycznej skondensoway si wszelkie wczesne tsknoty do piknego ycia. Konwencja ta ulegaa przemianom i w samej liryce
prowansalskiej, i w liryce rozwijajcej si pniej na terytorium Pnocnej Francji, a nastpnie
w twrczoci woskiej szkoy poetyckiej zwanej dolce stii novo, z ktrej wyrs Dante i Petrarka, a ktrej koncepcje stay si z kolei wzorem dla renesansowej poezji francuskiej.
Lecz zanim si to stao, na pnocy Francji rozwijaa si liryka truwerw, spord ktrych rwnie kilka nazwisk warto przypomnie. Sam koniec XII wieku i sam pocztek
XIII to dziaalno poetycka Gacea Brule, tworzcego liryk finezyjn, delikatn, subteln, w ktrej czstym motywem jest zawiedziona mio, oraz Conona de Bethune, w
szczeglnie przejmujcy sposb opiewajcego rozstanie kochankw z powodu wyprawy
krzyowej. W XIII stuleciu zanotujmy nazwisko hrabiego Szampanii i krla Nawarry,
Thibaulta IV, muzyka i poety amour courtois, ktrego utwory znalazy licznych naladowcw. Przypomnijmy take ubogiego, ale penego radoci, lekkomylnego truwera Colin
Museta, piewajcego beztrosko, szczerze i zjadliwie:
Ksi Panie, ja przed wami
Przy wioli piewaem na zamku,
Ale id dzi z torbami,
Ani grosza-cie nie dali,
To podle!
(tum. J. Adamski)
Warto take ju w tym miejscu wymieni Adama de la Halle, poet i muzyka, o ktrym
obszerniej bdzie mowa w rozdziale dotyczcym dramatu i teatru redniowiecznego.
Ponad twrczo tych truwerw wynie trzeba jednak utwory Marie de France. Niewiele o niej wiadomo. Prawdopodobnie ya jaki czas w Anglii, pisaa midzy rokiem
1160 a 1190, naladujc truwerw bretoskich, od nich te i z tradycji legend celtyckich
czerpic motywy i tematy. Z tych rde wzia Marie de France form lai poematu narracyjnego, stanowicego jakby prefiguracj noweli. (Forma lai, gdy zostaa przyjta i zaaklimatyzowana na poudniu Francji, otrzymaa nazw nova.) Lai Marie de France stanowi
rodzaj poredni: w specyficzny sposb czy liryk i epik.
Bretoska to opowie stara,
Ktr wam prawi bd zaraz,
tak zaczyna si Sowik, opowie liryczna o nielegalnej mioci, ktra poczya samotnego rycerza z pikn on ssiada.
Tak dusza mu pona caa,
A go i w kocu pokochaa.
Zasi pocza go miowa
Nie tylko za miosne sowa
I za oddane serce wszystko,
Lecz za to te, e by tak blisko.
15

W pogodne noce letnie pani, korzystajc ze snu ma, staa u swego okna i spogldaa
w okna czuwajcego kochanka. Lecz grony m powzi podejrzenia. Gdy si dowiedzia, e to piew sowika spdza sen z powiek ony, kaza ptaszyn schwyta, na oczach
ony udusi i skrwawione ciako cisn na jej sukni. Kochanek zoy martwego ptaka w
szczerozotej szkatuce.
Tam wanie zoy pan sowika.
Gdy potem wieczko sam domyka,
Zapiecztowa szkatueczk.
Zamknicie takie bywa wieczne.
(tum. J. Dackiewicz)
Rodzaj poredni midzy liryk i epik stanowi take synna Powie o Ry (Roman de
la Rose), utwr, ktry bywa traktowany przez historykw literatury jako summa poetyckiej, lirycznej filozofii mioci, tak jawnie dominujcej w redniowiecznej liryce francuskiej; jako summa, a zarazem szczyt wszystkiego, co do XIII wieku w tej dziedzinie stworzono.
Poemat skada si z dwu nader rnych czci i ma dwu rnych autorw. Cz pierwsz, liczc 4669 wierszy, napisa Guillaume de Lorris okoo 1230. Druga liczca a 18
000 wierszy jest dzieem Jeana Clopinel (czy Chopinel) z miasta Meung-sur-Loire. Napisana zostaa okoo roku 1277.
Cz pierwsza jest lirycznym opisem snu. We nie widzi autor wysoki mur, ktrego
pilnuj Nienawi, Podliwo, Skpstwo, Smutek, Staro, Ubstwo. Za murem oczom
jego ukazuje si wspaniay ogrd i nowe postacie zajte zabaw. To Pikno, Bogactwo,
Uprzejmo, Modo. Cudowna Ra zachwyca go i Wilhelm czuje, jak strzaa mioci
przez oczy przenika do jego serca; pojmuje, e jest zakochany. Wwczas nowa posta,
zwana Bel-Accueil (Mie Przywitanie), pomaga mu zbliy si do Ry, aby j zerwa.
Lecz zamiary jego krzyuje Niebezpieczestwo, osoba symbolizujca kobiec wstydliwo, a take wszelkie przeciwnoci zewntrzne. W swoim nie autor nie daje posuchu
przemwieniom Rozumu, wchodzi natomiast w zmow z Litoci, Szczeroci i Wener.
Udaje mu si pocaowa R. Jednake zdradza go Obmowa. Ta budzi upion dotychczas Zazdro i przychylny Bel-Accueil zostaje zamknity w wiey. A Ra dostaje si
pod czujn stra Niebezpieczestwa, Wstydu, Strachu i Obmowy. Autor pacze nad swym
niepowodzeniem, ktre przeywa jak nieszczcie.
W czci drugiej przed zrozpaczonym Kochankiem pojawia si Rozum. Nastpuje duga rozmowa, w czasie ktrej rozwinita zostaje caa koncepcja wiata. W koncepcji tej
etyka i estetyka amour courtois zostaj potpione. Wiele mwi si take o pochodzeniu
wiata, o naukach, o sztuce, o miosierdziu i antycznej etyce umiarkowania. Pojawia si
Natura, ktra w swej kuni wytwarza wszelkie istoty. Sztuka podglda sekrety Natury, a
mio okazuje si tylko cielesnym pragnieniem, majcym za cel utrzymanie gatunku. Rady, ktrych Przyjaciel udziela Kochankowi, s dosy cyniczne, dotycz sposobw, za pomoc ktrych mona zdoby kobiet, opisywan przez zdradzonego ma jako zoliw i
przewrotn. Udawanie czystoci i wstrzemiliwo zostaj wyszydzone, stanowi to okazj do wielkiej diatryby przeciw zakonom. Nastpuje wreszcie opis alegorycznej bitwy o
wyzwolenie Bel-Accueil. Poemat koczy si zwycistwem i zerwaniem Ry.
Powodzenie Roman de la Rose byo olbrzymie, a wpyw rwnie wielki. Ten utwr w
ktrym widoczna jest ju penetracja aciskiej literatury klasycznej, a szczeglnie Owidiuszowej Ars amandi, ktry symbol zastpuje alegori, tworzc przez to poezj filozofujc,
poetycki kodeks postpowania, kodeks wzorw uczuciowych sam sta si wzorem, rdem inspiracji dla stuleci nastpnych, a do Renesansu i jeszcze pniej. Ale by rwno16

czenie wyrazem nowej postawy, ktr zwaszcza cz druga przedstawia w sposb niezwykle miay: postawy mieszczaskiej, humanistycznej z ducha, naturalistycznej. Liczne
tezy i pogldy zwarte w Powieci o Ry potpi wspomniany ju biskup Parya, Etienne
Tempier, a w XV wieku wywizaa si gona polemika wok antyfeminizmu Jana z
Meung. Pniej atakowano go za bezbono, lecz rwnie energicznie broniono przed tymi zarzutami.
Powie o Ry nadaje starej koncepcji amour courtois charakter psychologiczny, cho
w alegorycznej formie. Ra jest tu symbolem mioci zmysowej i duchowej zarazem,
lecz ta mio nie sucha rozumu, ucieka si do podstpw, idzie drog, ktr pokazuje
natura. To ona wanie poucza, jak poprzez zmysowe uczucie dy mona do jego sublimacji, do takiej radoci zmysw, ktra jest zarazem i radoci ducha. Nie jest to ju jednak idea etyczny, nie idzie o uszlachetnienie, lecz o rodki zdobycia ukochanej. Forma
Powieci o Ry jest kunsztowna, niemniej przeto wypeniona namitnoci. Motyw seksualny jest tu motywem centralnym, a wystpujc w formie kunsztownego misterium czyni z utworu wyzwanie pod adresem kocielnego ideau ycia. Powie o Ry, dzieo dwu
poetw o bardzo odmiennej umysowoci, staa si nie tylko bibli kultury miosnej, staa
si jak powiada Johan Huizinga skarbem laickiej liturgii, nauki, legendy.
Wiek XIII, bogaty i niezwykle doniosy dla caej kultury redniowiecznej Europy,
przynosi oprcz Powieci o Ry jeszcze inne dzieo liryczne godne najwyszej uwagi:
poezj Rutebeufa. O biografii jego prawie nic nie wiadomo. Domyla si mona, e ycie
prowadzi ubogie i ndzne, ze star i brzydk on, czas spdza w paryskich knajpach
uciekajc przed wierzycielami, szukajc mecenasa, wrd ustawicznych trosk o swe dziecko, kopotw i nieszcz, w chorobie opuszczony zupenie przez przyjaci. Dzieo Rutebeufa, o ktrym mowa bdzie jeszcze w rozdziale powiconym teatrowi i dramatowi redniowiecznemu, stanowi znakomite zwierciado epoki, jej rnorakich tendencji, postaw,
problemw. Rutebeuf pisa pobone utwory o Matce Boskiej i ywoty witych, ale i zjadliwe wiersze przeciw klerowi, dnemu wygd i bogactwa, przeciw zakonom podporzdkowujcym sobie Sorbon, tworzy synne pieni krzyowe, majce podnie zapal dla
sprawy wyzwolenia Grobu, wygasy ju za czasw Ludwika witego, by jednak i autorem pamfletw politycznych; podziwia polityk krlewsk, by chwalc i piewc rycerstwa, ale pisa i utwory moralizatorskie, krytykowa mieszczaskiego ducha zysku, opisywa wreszcie i swoje wasne nieszczsne ycie truwera.
Niczym swobodna jestem wiklina
Lub na gazi mata ptaszyna,
Co latem piewa.
A w zimie zami oczy zalewam
I dr jak z lici odarte drzewa,
Gdy chd zagoci.
Lecz nie ma we mnie jadu ni zoci,
.................................................
Nie mam pod socem adnej wasnoci.
e jutro bdzie lepiej, nadzieja
To moje wito.
(tum. J. Adamski)
Liryka Rutebeufa odznacza si jzykiem konkretnym, wysok technik wiersza, bogactwem sownictwa, lecz przede wszystkim wielkim darem tworzenia obrazu. Uwaana
jest za apogeum redniowiecznej liryki francuskiej. Nie ulega wtpliwoci, e Rutebeuf

17

jest pierwszym wielkim lirykiem francuskim, pierwsz wielk indywidualnoci poetyck,


ktra si zjawia w literaturze redniowiecznej Francji.
Nastpne stulecia, ktre we Francji jeszcze do redniowiecza zaliczy wypada wiek
XIV i XV nie byy dla poezji lirycznej nieaskawe. Za reprezentanta pierwszej poowy
wieku XIV uwaa mona Guillaume'a de Machaulta, sekretarza ksit, kanonika, autora
pierwszej mszy muzycznej, w ktrej polifonia zastpia piew gregoriaski, twrc tzw.
nowego stylu liryki. Ten nowy styl wiza si z rozpowszechnieniem kultury uniwersyteckiej, a wic aciskiej, by wyrazem kultury literackiej opartej na wzorach rzymskich, odpowiada potrzebie i modzie zaszczepienia narodowemu jzykowi poetyckiemu regu wzorowanych na aciskim metrum. Rodzaje uprawiane ograniczono do trzech: ballade, rondeau, lai. Poeta sta si uczonym naladowc poezji antycznej, bardziej teoretykiem sztuki
poetyckiej uprawiajcym poezj ni poet, zastpowa inwencj erudycj, przez co poezja
zostaa oderwana od ycia codziennego zwykych ludzi, stawaa si wyrafinowana i nieco
sztuczna. rdem inspiracji Machaulta, ktrego nazywano noble rhtorique, by Roman
de la Rose. W tym stylu wanie pisa Machault poezje miosne, dialogowane debaty o
mioci, doprowadzajc do perfekcji formalnej trzy wymienione wyej rodzaje poetyckie.
Ale ton osobisty jego uczon i wykwintn poezj czyni poezj yw.
Druga polowa XIV wieku przynosi dzieo liryczne Eustache Deschampsa, dygnitarza
dworw krlewskich, autora najstarszego francuskiego traktatu o sztuce poetyckiej (Art de
dictier). Twrczo Deschampsa odznacza si niezwykymi rozmiarami. 12 000 wierszy
liczy jego Zwierciado maestwa, wymierzone przeciw maestwu i kobietom. Liczba
ballad, ktre napisa, wynosi przeszo 1000. Deschamps pisze przede wszystkim o sobie,
poezja jego w znakomity sposb odbija ycie codzienne, w tonie bezporednim, szczerym,
bezpretensjonalnym i pozbawionym starania o wykwint. Jest to ton lamentu i skargi. Skargi na Flandri i jej przepastne bota, na sub, ktra go okrada, na nieszczcia jego epoki.
Deschamps mia ostr wiadomo tych nieszcz. Pisa wic przeciw finansistom bogaccym si na wojnach, przeciw wadcom niedbaym o kraj i o poddanych, przeciw wojnie i
jej zbrodniom.
Trzy nazwiska wane dla rozwoju liryki w pierwszej poowie wieku XV warto z kolei
wymieni: Alain Chartier, Christine de Pisan, Charles d0rlans. Chartier, wyksztacony na
Sorbonie, dygnitarz i dyplomata, uwaany jest przez historykw za typ poety zaangaowanego. Utwory jego s bowiem nader czsto zwizane z aktualnymi sprawami publicznymi. Ale jego liryka miosna, pozbawiona balastu alegorycznego i erudycyjnego, daje
przykad zrozumienia i wyczucia subtelnej psychologii erotycznej. Christine de Pisan,
Woszka wychowana we Francji, crka nadwornego astrologa, bardzo starannie wyksztacona, pisaa wiersze okolicznociowe, improwizacje na zadany temat, debaty miosne,
utwory moralizatorskie, filozoficzne, historyczne, a take polityczne. W polemice przeciw
Janowi z Meung, autorowi drugiej czci Roman de la Rose, wystpia z obron kobiet. W
oczach dzisiejszego czytelnika najwikszy walor poetycki maj wiersze jej samej powicone.
Charles d'Orlans spdzi dwadziecia pi lat na wygnaniu w Anglii. Po powrocie
chcia bra udzia w yciu politycznym, ale zosta odsunity przez Karola VII. Nie udao
mu si take zawadn Mediolanem, do ktrego mia prawo po swej matce, z domu Visconti. ycie Karola Orleaskiego nie byo wic szczliwe, wikszo jego utworw powstaa w niewoli, lecz aluzje do nieszcz wojennych i publicznych stanowi w jego poezji tylko dalekie echo. Silniej za to przemawia w niej tsknota za krajem, za czasem minionym i utraconym, za on, poczucie samotnoci i opuszczenia. Poprzez t melancholi
przebija si jednak rado i umiech, delikatny i subtelny, zachwyt dla pikna i uroku wiosny, mioci, gwarnej ulicy. Ten ton stanowi kontrast zarwno z biografi, jak i okrutnym
czasem, w ktrym wypado y poecie.
18

W drugiej poowie wieku XV w liryce francuskiej panuje Francois Villon, posta powszechnie dzi znana. Nie ulega wtpliwoci, e Villon by istotnie wielkim poet, cho
ycie prowadzi ndzne i zbrodnicze.
Deszcz, grad, wichura, mam my chleb powszedni;
Magoka winia, iam te wintuch przedni;
Kto lepszy z dwoyga? pusty miech mnie bierze.
Jak paszcz z poszewk, tak my rzek szczerze
Plugastwu radzi, yiem te plugawo,
Jak sawa nami, tak my gardzim saw
W bordelu, kdy mamy zacne lee.
(tum. T. eleski)
Wychowany bardzo starannie przez kanonika Guillaume'a de Yillon, poeta (ktrego
prawdziwe nazwisko brzmi Francois de Montcorbier) ukoczy studia na Sorbonie i
otrzyma tytu maitrea (magistra). By wic czowiekiem wyksztaconym. Nie skorzysta
jednak z perspektyw, ktre mu to wyksztacenie stwarzao, sta si przestpc, i to na skal
dosy pospolit, a knajpa bya mu najmilszym mieszkaniem. W jego poezji ta ndzna strona jego biografii znalaza pene i jaskrawe odbicie. Pary wczgw, knajp, prostytutek,
policji, przestpcw to czsty motyw i temat liryki Villona, rwnie charakterystyczny jak
ostra kpina z nauki uniwersyteckiej. Ale rozpustna mio, ktr Villon opiewa, ma w sobie gorycz i smutek:
Co bd iey ieno kadem w uszy,
Zawdy powolnie mnie suchaa
Zgod czy pomiech majc w duszy
Co wicey, nieraz mnie cirpiaa,
Ibych si przywar do niey ciasno
Y w lepki patrza promieniste,
Y prawi swoie... Wiem dzi jasno,
e to szalbierstwo byo czyste.
W innych wierszach Villona odzywa si szczerym tonem tsknota za yciem prostym i
poczciwym. Najwiksz jednak si okazuje w tej liryce strach przed staroci i strach
przed mierci.
C si z tem czkiem stao lnicem,
Kos blond, brwi wygit w gr,
Sporzeniem radem a palcem...?
.................................................
Tak dobrych czasw auiemy,
Gromada starych wiedm, siedzca
W kuczki, w aoci grzeznc niemey,
achmanw kupa, ot, cuchnca;
Niby konopnych sznur padzierzy,
Co ledwo zatli si, iu ganie;
Niegdy kwiat ziemi, cudny, wiey:
Oto samicza dola wanie.
.................................................
Umar y Paris, y Helena;
19

Kto bd umiera, w mce schodzi:


Czy mu serdeczna pknie wena,
Czy wntrze ci si zasmrodzi,
Skona, zym potem uznoiony!
Nikt nie wspomoe nieszczsnego,
Bo nie masz siestry, dzieci, ony,
By chcieli stan w tem za niego.
(tum. T. eleski)
Tak oto strach przed staroci i strach przed mierci cz si w poezji Villona w jeden
motyw zasadniczy: poczucie przemijania. W sposb doskonay wyraa go w sawny refren, ktry dzi sta si ju wasnoci powszechn:
Ach, gdzie s niegdysieysze niegi!
pochodzcy z Ballady o paniach minionego czasu, w ktrej brzmi ton spokojnej melancholii. Ton nowy i stanowicy oryginaln interpretacj tematu, ktrym w pnym redniowieczu nasycone byo cae ycie intelektualne i artystyczne. Albowiem jak powiada
Johan Huizinga nigdy adna epoka nie wpajaa z tak si myli o mierci, jak to czynio
XV stulecie.
May testament (Petit testament), Wielki testament (Grand testament) Villona, dwa poematy, ktre uczyniy go sawnym i zapewniy tej sawie trwao we wszystkich pniejszych epokach literackich, skomponowane w modnej wczenie manierze ironicznych legatw (testamentarnych zapisw dla spadkobiercw), ukazuj tematy i motywy poezji
ostatniego wielkiego liryka redniowiecznej Francji. Motywy biograficzne, charakterystyki
rnych osb, al za minion modoci, rozpacz z powodu nieuchronnej mierci, rado z
lekkomylnego ycia, miech i ironia, groteska i wznioso wszystko to wyraone bezporednio, najprociej, bez stara o nowatorstwo, lecz ze szczegln si spontanicznych
uczu. Ta zmysowa poezja, w ktrej nawet dobre, smakowite jedzenie staje si motywem
lirycznym, w ktrej obecna jest ustawicznie myl o ciele, wiadczca o swoicie materialistycznej postawie, w ktrej duch satyry potrafi wznie si a do wzruszajcej autoironii, a
codzienne ycie z jego niezwyk dynamik waciw redniowieczu i powszedni jzyk z
tysicem jego przysw i porzekade stanowi materia liryczny, w ktrej idylliczny obraz
ycia i mioci lansowany przez poezj wzorujc si na pierwszej czci Roman de la Rose zostaje zdemaskowany w sposb ostry i przenikliwy, umie z niezwyk prostot wyrazi
nastrj wzniosoci i gbokiego wzruszenia wobec owego wielkiego widowiska, jakim
byo ycie ludzkie w oczach wiadkw jesieni redniowiecza.
Villon by ostatnim, ale nie jedynym wielkim lirykiem redniowiecznej Francji. Od
Fortunata do Villona miaa ona wielu oryginalnych i znakomitych przedstawicieli. Uprawiana w trzech jzykach: aciskim, prowansalskim i francuskim, zawiera niezwyke bogactwo form i tematw, umiaa te stworzy oryginaln poetyck doktryn erotyczn, ktra ulegajc ewolucji wywara ogromny wpyw na ca literatur wczesn i pniejsz i w
ogle na kultur europejsk. Bliska yciu i cile z nim zwizana, zawara w sobie wszystkie wielkie i mae sprawy, ktre niosy ze sob rnorakie nurty dziesiciu wiekw europejskiego redniowiecza.

20

III. EPOPEJA BOHATERSKA I POWIE POETYCKA


Liryka bya pieni, ale piewano take wielkie poematy epickie. Najstarsze pomniki
redniowiecznej epickiej poezji francuskiej pochodz z XI wieku. To Pielgrzymka Karola
Wielkiego (Plrinage de Charlemagne) i Pie o Rolandzie (Chanson de Roland). rda i
pochodzenie tej poezji stanowio przez duszy czas przedmiot kontrowersji naukowej, temat wielkich teorii i polemik caych naukowych szk filologicznych. Teorii i polemik tym
trudniejszych i tym bardziej ciekawych, e redniowieczna epika francuska jest dziedzin
twrczoci anonimowej, autorzy poematw s nieznani. Zagadnienie nie zostao definitywnie rozstrzygnite. Uczeni epoki romantycznej stawiali hipotez ludowego pochodzenia redniowiecznej epiki francuskiej bd te dowodzili, e stanowi ona rezultat twrczoci zbiorowej. Takie byo zdanie filologw niemieckich. Francuzi podejmowali te teorie,
doszukujc si moliwoci rozwoju poematw epickich ze starych germaskich pieni
bojowych. W epoce pozytywizmu powstaa teoria odnoszca si krytycznie do swych poprzedniczek i stawiajca hipotez cakowicie odmienn: e redniowieczna epika francuska stanowi wiadome dzieo artystw tworzcych na uytek pielgrzymw, ktrych tumy
dyy stale tym samym szlakiem do synnych klasztorw i kociow. I tej teorii nie
przyjmuje si dzi w caej rozcigoci; odkrywa si fakty, ktre jej nie potwierdzaj, podnosi si wpyw starej epiki aciskiej.
W cigu wiekw forma redniowiecznych poematw epickich ulegaa we Francji charakterystycznym przemianom. Do XIII wieku poematy te, podzielone na rnej wielkoci
czci, zwane laisses, posugiway si 10-zgoskowym wierszem o asonansie dla kadej
laisse odmiennym. Towarzyszya im melodia prosta i atwa. W XIII wieku pojawia si
rym, a w XV nastpuje zalew przerbek proz. Do oryginalnych wersji powrcono dopiero
na pocztku XIX wieku. Pierwsze krytyczne wydania najstarszych tekstw redniowiecznej epiki francuskiej ukazay si w roku 1832 i 1836.
Najbujniejszy jej rozkwit przypada na wiek XIII. Dokonano wwczas do dzi przez historykw literatury uznawanego podziau na trzy cykle: cykl krlewski, cykl Wilhelma
Oraskiego, cykl czterech synw Aymona. W cyklu krlewskim zgrupowano poematy,
ktrych bohaterem jest Karol Wielki, jego przodkowie, jego wyimaginowane przygody.
Do tego wanie cyklu naley Pie o Rolandzie, opowiadajca o hiszpaskiej wyprawie
cesarza. Inne poematy dotycz jego matki (Berta o wielkich stopach), dziecistwa, ony,
wyprawy przeciw Saksonom, a wreszcie wojen z wasnymi wasalami.
W jednym z tych poematw opowiada si, jak to Huon, syn ksicia Bordeaux, zabi syna Karola Wielkiego, za co cesarz wyda na zabjc surowy wyrok: kaza mu uda si do
Babilonu, tam ci brod emira i wyrwa mu cztery due zby, wrci na dwr cesarski i
przedstawi zdobyte lupy. W wyprawie pomaga Huonowi karze Oberon, posta przejta
pniej przez Szekspira. Najbardziej zaskakujcy jest jednak poemat zatytuowany Pielgrzymka Karola Wielkiego, poniewa panuje w nim ton ironii wobec francuskiego rycerstwa. Pielgrzymka opisuje podr Karola Wielkiego do Jerozolimy, skd cesarz mia zabra do Francji relikwie. W drodze powrotnej Karol Wielki wraz z licznym gronem parw
zatrzymuje si w Konstantynopolu i bierze udzia w przyjciu wydanym przez krla Hugona w jego zaczarowanym paacu. W czasie przyjcia panowie francuscy chwal si
swymi wyczynami, przecigajc si wzajemnie w cytowaniu nieprawdopodobnych aktw
odwagi i zrcznoci, do jakich rzekomo s zdolni. Krl Hugon wysuchawszy ich owiadcza, e kademu, kto czynem nie potwierdzi swych sw, kae ci gow. I rycerze chcc
nie chcc musz zdobywa si na niezwyke wysiki. Ale udaje im si wszystko tylko za
spraw cudownej opieki boskiej.

21

Historycznym modelem bohatera drugiego cyklu jest Wilhelm, hrabia Tuluzy, zwycizca w bitwie z Arabami w roku 793, gubernator Akwitanii i zdobywca Katalonii. Pieni
epickie tej postaci powicone opowiadaj o pierwszych modzieczych wyczynach Wilhelma, dokonywanych jeszcze za ycia Karola Wielkiego, i o tym, jak to Karol Wielki odda Wilhelmowi w opiek swego syna, pniejszego krla Ludwika, i o zdobyciu Nmes,
zajtego przez Arabw. Byo to zwycistwo osignite podstpem, przypominajcym zdobycie Troi: Wilhelm wjecha do miasta przebrany za wonic transportujcego beczki, a w
beczkach ukryci byli jego onierze.
W bardzo znanym poemacie zatytuowanym Pie o Aliscans Wilhelm na rwninie
Aliscans, niedaleko Arles, stawia czoa olbrzymiej armii arabskiej, lecz pokonany ucieka
do Orange. Po drodze spotyka miertelnie rannego Viviena, swego siostrzeca. Vivien
umiera, Wilhelm, ktremu nieprzyjaciele nastpuj ju na pity, cofa si a pod mury
Orange. Ale ona Wilhelma, Guiboure, zabrania otworzy mu bramy miasta. Kae mu
wrci na pole walki i uwolni z rk Arabw jecw chrzecijaskich. Wilhelm jest posuszny rozkazom: wraca, uwalnia jecw, udaje si po pomoc do krla Ludwika i zjawia
si znowu pod murami Orange, tym razem ju jako triumfator. W drugiej czci poematu
pojawia si groteskowa posta wielkoluda, Renouarta, ktry walczy posugujc si olbrzymi maczug. Ten wielkolud sta si bohaterem epickiego poematu heroikomicznego
zatytuowanego Maestwo Renouarta.
W innych pieniach z cyklu Wilhelma opowiada si o jego krewnych, o walce jednego
z nich z Karolem Wielkim, zakoczonej pogodzeniem wskutek interwencji anioa, wysannika niebios, o buncie wasali cesarza. Buntowniczym wasalom, odwanym, brutalnym,
dzikim, ich przygodom w walkach z cesarzem, ich zbjeckim metodom zdobywania nowych posiadoci powicony jest ju bez reszty cykl ostatni.
Tak oto historia polityczna Francji i jej spoeczne oblicze znajduj wyraz w redniowiecznych poematach epickich: stanowi one prawdziwy pomnik literacki feudalizmu.
atwo z nich odczyta al za wielk przeszoci imperium Karola Wielkiego, jego autorytetem, potg, dostojestwem, ale i wielkie ambicje panw feudalnych, baronw, parw
Francji, ktrzy nawet w cyklu krlewskim wysuwaj si na pierwszy plan, pozwalajc
traktowa niekiedy parodystycznie i satyrycznie posta samego cesarza. Ci wielcy feudaowie, zjednoczeni pod sztandarem chrzecijastwa, dzielnie walcz z muzumask potg, ale dokadaj wszelkich stara, aby wzmocni potg swych wasnych rodw; obraz
tych stara wysuwa si powoli na czoo, ich dziki i brutalny charakter wcale w poematach
nie zostaje ukryty i ju nie wojny z wrogiem zewntrznym, lecz wojny domowe staj si
gwnym tematem epiki rycerskiej.
Jej walory artystyczne ukazywane s przez wspczesn krytyk najczciej na przykadzie Pieni o Rolandzie, uwaanej za najpikniejszy epicki poemat redniowiecznej Francji. Ustalono ju, co w tym poemacie odpowiada rzeczywistoci historycznej, a co jest legend. Rzeczywistoci bya zasadzka, w ktr wpady wojska Karola Wielkiego wracajce przez pirenejskie wwozy z wyprawy przeciw Arabom w pnocnej Hiszpanii. W wwozie Roncevaux tylna stra pod wodz jakiego Rolanda czy Hrolanda zostaa napadnita
przez baskijskich grali i w pie wycita. W poemacie w Roland ukazany jest jako siostrzeniec Karola Wielkiego i jeden z dwunastu parw Francji. Wraz z Rolandem ca elit
armii Karola Wielkiego umieci poeta w tylnej stray powracajcych wojsk. Napastnikiem uczyni nie ma garstk grali, lecz tysic onierzy liczcy oddzia Saracenw,
czyli Arabw. W poemacie w niespodziewany atak nie jest przypadkiem, lecz efektem
zdrady i zemsty osobistej jednego z wasali cesarskich. Straszliwa kara spada na wiaroomnych Arabw i na podego zdrajc. Tak pomylany poemat zawar w sobie akcj o niezwykej prostocie i silnym napiciu dramatycznym. Sta si wielk pieni o wiernoci rycerskiej i zdradzie, o bohaterstwie i podoci, o potdze i sprawiedliwoci.

22

Wanie kontrasty i umiejtne ich stosowanie stanowi jeden z najwaniejszych elementw epickiej sztuki literackiej, ktrej Pie o Rolandzie jest znakomitym przykadem.
Skontrastowane s charaktery bohaterw: wierny Roland i mciwy Ganelon, mdry Oliwier i pobony Turpin, ksidz i onierz, przewidujcy i z boskiej pomocy korzystajcy
Karol Wielki, starzec nadnaturalnego wieku z dug siw brod. Skontrastowana jest interwencja si nadnaturalnych: Bg stoi po stronie Francuzw, diabe i Apollo pomaga Arabom. Skontrastowane s epizody bitewne, opisy narad wojennych, mier bohaterw.
Skontrastowane s obrazy: jasny jest sad, gdzie Karol Wielki odbywa rad wojenn, ciemne i ponure jest pole ostatniej, tragicznej bitwy.
Ale monotonii tej metody kontrastw przeciwdziaa system refrenu, powtarzanie wierszy wcale dla akcji nie najwaniejszych, tworzcych jednak w poemacie par excellence
poetyck struktur:
Wysokie s gry, a doliny ciemne,
Skay s czarne, przejcia s wspaniale,
Wysokie s gry i ciemne, i wielkie,
Doliny gbokie, a potoki chye,
Wysokie s gry, bardzo wielkie drzewa,
Stopnie s cztery marmurem byszczce...
(tum. J. Adamski)
Z epik feudaln wie si w literaturze redniowiecznej Francji inny rodzaj epiki: rycerska powie poetycka, tzw. roman. Nazw t pocztkowo nadawano wszelkim opowiadaniom czy opowieciom poetyckim utworzonym w ludowym, nieuczonym, czyli (w odrnieniu od aciny) francuskim jzyku. Roman jest oryginaln kreacj kultury redniowiecza, podobnie jak teoria mioci dwornej. Z t teori roman jest dosy cile powizany. Bohaterami jego s rycerze, ale opowie ma przede wszystkim charakter miosny, a
wic psychologiczny, a przygody cakowicie fikcyjne nie chc i nie maj ju nic wsplnego ani z histori, ani z legend historyczn. Bohaterstwo zastpuje tu mio, a psychologia
i gra psychologiczna wchodz na miejsce wyczynw bojowych.
Chocia adnych antecedensw w klasycznej literaturze antycznej roman nie posiada,
przecie snuje swe oryginalne wtki na kanwie zaczerpnitej ze Stacjusza, Homera, Wergiliusza, historii greckiej. Z tego rda inspiracji korzystaa tzw. triada klasyczna, trzy
najdawniejsze z zachowanych powieci poetyckie, powstae w XII wieku: Powie o Tebach, Eneasz (obie nieznanych autorw) oraz Powie o Troi Benedykta z SainteMore.
Warto tu od razu wspomnie o Historii Aleksandra, powieci poetyckiej napisanej przez
niejakiego Alberyka z Besancon, w ktrej po raz pierwszy zastosowano 12zgoskowy
wiersz, zwany odtd aleksandrynem.
Drugim rdem inspiracji roman byy tzw. legendy celtyckie. Legendy te, pochodzenia
ludowego, zrazu przekazywane ustnie, a potem przejte przez wdrownych poetw, skupiay si wok trzech znanych tematw: postaci krla Artura, mioci Tristana i Izoldy
oraz wok historii witego Graala. Historyczn podstaw legend o krlu Arturze s walki
Celtw brytyjskich z Saksonami, ktre odbyway si w V i VI wieku. Zapisane w aciskiej kronice Nenniusa z X wieku, powtrzone potem w aciskiej Historia regum Britanniae, ktr Geoffroy z Monmouth wygotowa w poowie XII wieku, legendy te opowiadaj
o obrocy Wielkiej Brytanii, krlu Arturze, o jego dwunastu parach zasiadajcych dla
uniknicia sporw o pierwsze miejsce wok sawnego Okrgego Stou, o czarnoksiniku
Merlinie.
Znany motyw szaleczej mioci Tristana i Izoldy zapisany zosta midzy 1160 a 1170
rokiem przez dwu autorw normandzkich: Beroula i Thomasa. Epizod opowiadajcy o
23

szalestwie Tristana w tym samym mniej wicej czasie zanotowa jaki autor nieznany.
Wersja Beroula i wersja Thomasa to utwory dosy rne: pierwsza odznacza si prostot i
prymitywn gwatownoci uczu, druga skomponowana zostaa pod wyranym wpywem
teorii amour courtois. Z tych trzech zapisw cao odznaczajc si niezwykymi zaletami
literackimi skompilowa dopiero w roku 1900 Joseph Bdier, wielki historyk literatury
francuskiej.
witym Graalem nazywa si w legendach celtyckich kielich zrobiony z tajemniczej
materii, cudowny i czarnoksiski. Jego moc polega na zadawaniu choroby, na ktr ani
umrze nie mona, ani wyleczy si z niej niepodobna. Zdj czar mgby tylko rycerz o
nieskazitelnym sercu, tylko on potrafiby odnale sowoklucz, ktre wypowiedziane w
odpowiedniej chwili okazaoby sw moc cudown. W innych wersjach wity Graal to
kielich, do ktrego ewangeliczny Jzef z Arymatei zebra krew Chrystusa, w innych jeszcze kielich, ktrym Chrystus posugiwa si w czasie ostatniej wieczerzy bd te ten, w
ktrym Piat umywa rce. Ten drogocenny przedmiotrelikwia jest gdzie ukryty, nikt nie
wie gdzie, i tylko rycerz o czystym sercu mgby go odnale. Wszyscy parowie towarzysze krla Artura udaj si kolejno na poszukiwania, a najsawniejszym z nich jest
Perceval, zwany inaczej Parsifalem.
Te tematy legend celtyckich przekazane zostay w lirycznych opowieciach zwanych
lai, z ktrych najpikniejsze s dzieem znanej nam ju Marie de France.
Twrc najlepszych romans by we Francji Chretien de Troyes, zmary w 1195 roku. O
jego biografii mao wiadomo. Jako pisarz zjawia si okoo roku 1160. Mecenasem jego bya
Marie de Champagne, potem Filip Alzacki, ksi Flandrii. Nie wszystkie dziea Chretiena
s znane. Wiadomo na przykad, e tumaczy Owidiusza, e napisa wasn wersj Tristana,
ale dziea te zaginy. Do naszych czasw przetrwao pi jego powieci poetyckich, zatytuowanych imionami bohaterw: Erek i Enida, Cligs, Lancelot albo rycerz z wzkiem,
Yvain albo rycerz ze lwem i niedokoczony Perceval, ktry tak si zaczyna:
To byo w porze, gdy kwitn drzewa,
Zieleni si ki i licie, i krzewy,
I kiedy rankiem w acinie swojej
Ptaki piewaj sodko i spokojnie,
Gdy wszystko ywe tchnie radoci...
(tum. J. Adamski)
W przeciwiestwie do pniejszych powieci mieszczaskich Erek i Enida zaczyna si
w momencie lubu i wesela dwojga bohaterw. Dopiero po lubie zaczynaj si ich niezwyke przygody: mio tak dalece separowaa ich od ludzi, e musz opuci dom i wyruszy w wiat. Przezwyciaj tysice niebezpieczestw, wracaj wreszcie na dwr. Teraz zostan przyjci i wzajemne uczucia nie bd ju stanowi przeszkody w ich wspyciu ze spoecznoci ludzk.
Lancelot to opowie o przygodach rycerza, ktry wyruszy na poszukiwanie ony krla
Artura, Genivre. Znosi dla niej upokorzenia, cierpi rnorakie nieszczcia, los przeladuje go a do chwili, gdy szczliwie przebdzie symboliczny Most Mieczowy. Yvain to
opowie o bohaterze, ktry dobrowolnie wyzwala czar przynoszcy mu same niebezpieczestwa. Ale w nagrod zdobywa wielk mio i krlestwo. Przygody zaczynaj si jednak dopiero po tym momencie szczliwym i niezapomnianym: Yvain musi opuci on,
przeby nowe prby, ponie kar za niedotrzymanie sowa w postaci jeszcze jednej serii
prb. Wyszedszy zwycisko odzyskuje mio i krlestwo.
Powieci Chretiena de Troyes, ktry by jednym z najwikszych poetw redniowiecznej Francji, miay ogromne powodzenie, byy przerabiane setki razy, zachwycano si nimi
24

przez kilka stuleci. Ale nie traktowano ich jak powieci awanturniczych czy przygodowych w dzisiejszym rozumieniu tych terminw. Dla redniowiecznych suchaczy najwaniejsza bya nie akcja, lecz epizody wypenione treciami dzi ju niezrozumiaymi, bo
odnoszcymi si aluzyjnie do spraw i przey, ktre, cho przed wiekami byy powszechnie znane, czas zasypa i zatar doszcztnie. Niemniej przeto oczywiste wydaje si, e byy
to powieci tworzone pod silnym wpywem teorii amour courtois, e owa specyficzna mio dworna znajduje tu sw interpretacj psychologiczn i spoeczn w symbolice przygd, ktre zawsze stanowi jak drog do integracji spoecznej, jakie poszukiwanie wasnej osobowoci zgodne z rycerskim ideaem.
Midzy XII i XV wiekiem nastpi we Francji istny zalew powieci poetyckiej. W tej
kolosalnej produkcji wyrniaj si dwa utwory anonimowe: Floire i Blanchefleur, powie poetycka, oraz ba liryczna, w ktrej narracja proz przerywana jest partiami lirycznymi, piewanymi, w ktrej komizm przeplata si z tkliwoci, sawna chante-fable:
Alkasyn i Nikoleta (Aucassin et Nicolette).
Floire by synem krla pogaskiego, Blanchefleur crk chrzecijaskiej branki. Mio ich poczya, lecz krl pogaski pokaza pewnego dnia swemu synowi grb Blanchefleur i powiadomi go, e dziewczyna umara. Floire otwar grb w tajemnicy przed ojcem
i przekona si, e jest pusty. Wwczas wyruszy w wiat na poszukiwanie Blanchefleur.
Po dugiej serii przygd odnalaz j w Babilonie. Ich crka, Berta o wielkich stopach,
zostaa pniej matk Karola Wielkiego.
Nikoleta bya arabsk brank chrzecijaskiego ksicia, ktrego Alkasyn by synem.
Pokochali si wbrew sprzeciwom ojca i zostali zamknici w osobnych celach. Nikoleta
ucieka i schronia si w gstym lesie. Wwczas ksi kaza wrci wolno synowi. Ale
Alkasyn wyruszy w lasy na poszukiwanie Nikolety. Tam spotka biedaka, rozpaczajcego
z powodu zgubionego wou, i pasterzy, ktrych Nikoleta prosia, by o jej losie wie zanieli Alkasynowi. Rzecz koczy si szczliwym spotkaniem.
Podobnie jak w dziedzinie epiki feudalnej najwspanialszym dzieem pozostaje dzieo
najwczeniejsze Pie o Rolandzie, tak w dziedzinie epiki miosnej za najpikniejsz
opowie poetyck uznaje si najwczeniejsze wersje Tristana i Izoldy. Mio silniejsza
ni mier ukazuje si tam w caej swej postaci i gbi, w caym swym tragizmie nieuniknionego i niezawinionego przestpstwa, z ca sw niepojt dialektyk udrki i szczcia.
A take w niezwykych barwach i ksztatach poetyckiej wizji, ktrej moc umiaa przezwyciy i pokona potg wszystko niwelujcego czasu.

IV. POWSTANIE I ROZWJ TEATRU


Pierwsze oznaki istnienia tego, co pniej rozwino si w ca obszern dziedzin
dziaalnoci kulturalnej, zwan teatrem redniowiecznej Francji, zanotowane zostay w
Regularis concordia. Byy to aciskie przepisy liturgiczne zredagowane przez angielskiego mnicha Ethelwolda midzy 965 a 975 rokiem naszej ery. Znajdujemy w tych przepisach
wskazwki, jak odbywa si ma ceremonia kocielna powicona przedstawieniu scen
ewangelicznych towarzyszcych zmartwychwstaniu Chrystusa: zoenie do grobu, anioowie, kobiety szukajce ciaa. Ceremoni t nazywano visitatio sepulcri (nawiedzenie grobu) i Ethelwold twierdzi, e zwyczaj odprawiania jej w kociele by w jego czasach bardzo
ju na ziemi francuskiej rozpowszechniony. Polegaa ta ceremonia zrazu na dialogu prozaicznym po acinie, stanowicym pewne rozszerzenie liturgii mszy wielkanocnej. Pniej
w w dialog wpleciono aciskie wiersze lub pieni chralne, a nastpnie, ju w XI wieku,
do scen ewangelicznych przedstawionych za pomoc dialogw, wierszy i pieni aciskich
25

dodano nowe: scen kupowania olejkw u kupca i epizod w Emmaus. Tak powsta aciski
dramat liturgiczny.
Rwnoczenie z visitatio sepulcri pojawi si take dramat boonarodzeniowy. Byo to
widowisko polegajce na procesji prorokw Starego Testamentu, zapowiadajcych przyjcie Chrystusa. W procesyjnym orszaku szy rwnie postacie groteskowe, na przykad
olica Balaama. Pokazywano te szopk.
Pniej zostay udramatyzowane inne epizody ze Starego Testamentu, a take niektre
ywoty witych, zwaszcza witej Katarzyny, patronki dziewczt, i witego Mikoaja,
ktrego pokazywano, jak obdarowuje dziewczta pozbawione posagu, jak przywraca do
ycia dzieci. By to jednak cigle aciski dramat liturgiczny.
Jeden z nich przedstawiajcy nawrcenie witego Pawa, a pochodzcy z XII wieku,
zawiera nastpujce wskazwki inscenizacyjne:
W odpowiednim miejscu, ktre wyobraa bdzie Jerozolim, postawi fotel przeznaczony dla Ksicia Kapanw. Inny te fotel przygotowa, gdzie zasidzie modzieniec
przedstawiajcy Saula i majcy w pobok siebie uzbrojonych rycerzy. Ale po drugiej stronie, daleko od foteli, o ktrych dopiero co bya mowa, postawi dwa inne, w miejscu majcym wyobraa Damaszek, a na jednym z nich usidzie Judasz, na drugim ksi Synagogi Damaszku. Midzy tymi fotelami postawi oe, na ktrym spocznie mczyzna
przedstawiajcy Ananiasza.
Tak wic zgodnie z tymi wskazwkami na scenie przedstawiono w sposb umowny wiele
miejsc akcji rwnoczenie. Taka inscenizacja przyja si w caym redniowiecznym teatrze
francuskim i zyskaa nazw inscenizacji symultanicznej (mise-en-scne simultane).
W XII wieku aciski dramat liturgiczny wystawiany w kocioach francuskich przey
dwie kapitalne przemiany. Pierwsza polegaa na zmianie jzyka: aciski dramat liturgiczny staje si francuskim dramatem liturgicznym, a najdawniejszy lad tej przemiany znajdujemy w tekcie dramatu przedstawiajcego ewangeliczn parabol o dziewicach mdrych i gupich i zatytuowanego Sponsus, w ktrym pojawiy si kuplety i refreny piewane po francusku. Druga przemiana polegaa na wyjciu aktorw poza koci, na plac
publiczny. Do tej przemiany z ca pewnoci przyczynia si tradycja szkolna, albowiem
uczniowie, ktrzy odgrywali na lekcjach utwory klasycznego teatru antycznego, Plauta i
Terencjusza, brali take udzia w przedstawieniach kocielnych. Rwnoczenie na placach
publicznych czsto pojawiali si onglerzy ze swym repertuarem. Tak oto splot tradycji
liturgicznych, szkolnych i tradycji onglerw da w XII wieku ycie teatrowi francuskiemu
jako instytucji oddzielnej. Powstay konfraternie teatralne oywione wprawdzie duchem
religijnym, ale ju wieckie. Z czasem saw historyczn zyskay konfraternie w miecie
Arras, wielka konfraternia pasyjna w Paryu, konfraternie specjalizujce si w wystawianiu fars i pantomim, takie jak Clercs de la Basoche, Les Enfants Sans-Souci, dziaajce a
po sam prg epoki Renesansu.
Pierwszym owocem ewolucji dramatu liturgicznego byy igry dramatyczne (jeux). Jednym z najdawniejszych utworw tego gatunku jest Igra o Adamie (Jeu d'Adam), powstaa
midzy 1150 a 1170 rokiem. Rzecz rozbita na trzy czci przedstawia dzieje grzechu pierworodnego, zabjstwo Abla i proroctwa zapowiadajce przyjcie na wiat Chrystusa. Wystawiono j przed drzwiami kocioa, wyobraajc na scenie rwnoczenie raj, ziemi i
pieko. Powaga zwizana z tematem miesza si tu z komizmem, grotesk, a nawet z manier mioci dwornej, w tej to bowiem manierze wszatan uwodzi nadobn Ew. Dialogu
ju nie piewano, lecz recytowano go, a by to dialog wierszowany i na tyle kunsztowny,
e zawsze ostatni wiersz mwionej kwestii rymowa si z pierwszym wierszem nastpnej. Ten proceder poetycki przyj si pniej w caym redniowiecznym teatrze francuskim.
5 grudnia 1200 roku w miecie Arras, ywotnym orodku redniowiecznej kultury literackiej, zagrano po raz pierwszy Igr o witym Mikoaju (Jeu de St. Nicolas), ktr napi26

sa znany poetatruwer Jean Bodel. Scena wyobraaa (ustawione obok siebie): sal tronow, wizienie i skarbiec w paacu krla muzumaskiego, pole bitwy i knajp. Dramat
zaczyna si od wielkiej bitwy midzy muzumanami i chrzecijanami, zakoczonej straszliw porak chrzecijan. Jedyny uratowany z pogromu starzec, przyprowadzony przed
oblicze krla muzumanw, broni wobec pogan czci witego Mikoaja, do ktrego si
modli w chwili, gdy go pojmano. Midzy ufnym w moc witego starcem a niewierzcym
krlem muzumanw dochodzi do zakadu: krl obiecuje si nawrci, jeli posg witego Mikoaja ustawiony na progu otwartego skarbca ustrzee go przed zodziejami. Teraz
widzowie ogldaj narad zodziei popijajcych w knajpie, ich wypraw po skarby pozostawione pod opiek posgu, spustoszenie skarbca, gniew krla muzumanw, ktry skazuje pobonego starucha na mier. Ale wity Mikoaj tylko czeka na t chwil: zjawia
si przed zodziejami i kae im zwrci dobro ukradzione. Przeraeni wykonuj rozkaz.
Starzec jest uratowany, a krl muzumanw nawraca si na chrzecijastwo.
Igra o witym Mikoaju, mieszajca sceny podniose z komicznymi, wprowadzajca do
teatru argon zodziejski, odznacza si niezwyk werw dramatyczn i jest jednym z najznakomitszych utworw redniowiecznego teatru francuskiego.
Dwie inne znakomite igry pozostawi po sobie Adam de la Halle, o ktrym ju wspomnielimy jako o poecie lirycznym. Podobnie jak Jean Bodel i on by mieszkacem Arras.
Jego Igra wiosenna (Jeu de la feuille) stanowica widowisko na p feeryczne, na p satyryczne, przedstawiajca barwny pochd Fortuny, dobre wrki i znane wszystkim
wspczesnym wspobywatelom postacie autentycznych mieszkacw Arras w drugiej
poowie XIII wieku, jego Igra o Rabinie i Marion (Jeu de Robin et Marion), stanowica inscenizacj typowej pastourelle to pierwsze w redniowiecznym teatrze francuskim utwory komediowe w rodzaju farsy czy te skeczu z tacami i piosenkami, rewii, wodewilu czy
operetki. Nie maj one ju nic wsplnego ani z liturgi, ani w ogle z tematyk religijn:
s ju cakowicie wieckie, su wycznie rozrywce i zabawie.
Oprcz igr rozwijano w redniowiecznym teatrze francuskim wiele innych rodzajw i
gatunkw dramatycznych. Monologi (zwane dits), dialogi (dbats), mirakle (miracles), bdce udramatyzowanym zdarzeniem cudownym, moralitety, stanowice alegoryczny dramat, misteria, czyli ywe obrazy ze Starego i Nowego Testamentu, farsy, czyli krtkie
sztuki komiczne, skecze (zwane sottie), czyli moralitety o treci komicznej i satyrycznej,
posugujce si grotesk.
Monologw i dialogw uywano najczciej jako narzdzia satyry politycznej, jako
pamfletu. Wsawi si w tym rodzaju znakomity Rutebeuf, wstawi si niejaki Guillot, ktry pod koniec XIII wieku w jednym ze swych monologw da wietny obraz paryskich
obyczajw i wyliczy w nim nazwy trzystu dziesiciu ulic Parya, znany by take monolog Wilhelma z Villeneuve, ktry w swym monologu cytuje okrzyki i zawoania ulicznych
kupcw paryskich.
W XIV i XV wieku ogromne powodzenie miay moralitety. Jeden z najulubieszych,
noszcy tytu O Roztropnym i Nieroztropnym (Bien avise, Mal avise), przedstawia Roztropnego, ktry bierze Rozum za przewodnika, odnajduje dziki niemu Wiar, a ta prowadzi go kolejno do innych postaci: do Spowiedzi, Pokory, Pokuty, Postu, Modlitwy, Czystoci, Cierpliwoci, Ostronoci, Dobrej Czci, a wreszcie do Pobonego Zgonu. Nieroztropny za w tym samym czasie, zachcony przez Lenistwo i Przekor, odwiedza po kolei
Gupstwo, Ndz, Nieszczcie, a spotyka Z mier, ktra go dusi.
Z gatunku miraklw (cudw) przetrwao do naszych czasw czterdzieci Cudw Matki
Boskiej (Mirades de Notre Dame) pochodzcych z XIV wieku, ale prezentujcych tematy
zaczerpnite i z tekstw dawniejszych utworw tego gatunku, i z epopei feudalnej, opowieci poetyckich, historii i hagiografii. W kadym z tych utworw rozwizanie dramatu
nastpuje dziki interwencji Matki Boskiej pojawiajcej si w otoczeniu aniow.
27

Najsynniejszym jednak utworem tego rodzaju, uwaanym do dzi za arcydzieo redniowiecznego teatru francuskiego, jest rzecz znanego nam wielkiego poety lirycznego
Rutebeuf a, zatytuowana Cud Teofilowy (Miracie de Thophile). Ten krtki, bo zaledwie
siedemset wierszy liczcy, utwr dramatyczny powsta z kocem XIII wieku. Skada si z
lunych scen, w ktrych przedstawia si dzieje klerka Teofila. Ograbiony i ciko skrzywdzony przez biskupa Teofil wyrzeka si Boga i udaje si po porad do czarnoksinika
imieniem Salatin. Czarnoksinik wzywa diaba i Teofil niczym pniejszy Faustus zawiera z nim pakt: oddaje mu na zawsze swoj dusz w zamian za zwrot zagrabionej przez biskupa wasnoci. Podpisuj umow i diabe znika, zabierajc z sob cenny pergamin. W
siedem lat od tej chwili Teofil, korzystajcy ju z dobrodziejstw diabelskiej opieki, zaczyna odczuwa strach i wyrzuty sumienia. Wzywa Matk Bosk na pomoc, baga o ratunek. I
poczciwa Matka Boska ulitowawszy si nad biednym, cho bogatym Teofilem, i zrozumiawszy, kto go doprowadzi do wyrzeczenia si Boga i do paktu z diabem, sama udaje
si w czelucie piekie, odbiera dokument pieczoowicie tam przechowywany i zwraca go
Teofilowi, uwalniajc tym prostym, cho niezbyt uczciwym sposobem lekkomylnego
klerka od groby wiecznej zguby. Cud Teofilowy, nazywany przez wspczesnych krytykw piknym poetyckim witraem, zdoby wielki sukces sceniczny rwnie i w XX
wieku: od 1933 trupa studentw Sorbony, kierowana przez znakomitego historyka literatury francuskiej Gustawa Cohena, wielokrotnie wystawiaa go w inscenizacji przyjtej w
redniowiecznym teatrze francuskim.
Misteria rozkwity we Francji szczeglnie w XIV i XV wieku. A do 1548 roku, kiedy
to Parlament (czyli sd) paryski zakaza ich wystawiania, ogromn ich liczb grano na placach publicznych w caym kraju. Dla lepszej orientacji grupuje si te utwory w czterech
wielkich cyklach: cykl Nowego Testamentu, cykl Starego Testamentu, cykl witych i cykl
misteriw wieckich, czerpicych sw tematyk z literatury antyku bd historii Francji.
Przedstawienia misteriw, ktre trway kilka dni (na kady dzie wypada jeden akt zwany
journee dzie) i wymagay operowania nieraz kilkuset aktorami, dawano na olbrzymiej
scenie. Zabudowywano j kilkudziesicioma mansionami (mansions), czyli domkami,
przedstawiajcymi rne miejsca akcji. Raj umieszczano ponad nimi, na estradzie, pieko
pod nimi, zagrodzone krat. Inne miejsca akcji przedstawiano rwnie umownie: drzwi w
kawaku muru wyobraay Jerozolim, may basenik ze statkami Morze Tyberiadzkie.
Tak wic zgodnie z zasad inscenizacji symultanicznej dekoracji nie zmieniano, aktorzy nigdy ze sceny nie schodzili, a wystpowali w kostiumach wspczesnych i szatach liturgicznych, oczywicie z wyjtkiem postaci nadnaturalnych. Skomplikowanej maszynerii
uywano, aby przedstawi scen Wniebowstpienia albo takie sceny, jak poar, bitwa.
Trzej autorzy przyczynili si szczeglnie do rozkwitu misteriw w wieku XV: Eustache
Marcade, Jean Michel i Arnoul Grban.
Marcade napisa wielkie, 25 000 wierszy liczce, misterium pasyjne, w ktrym przedstawia cae ycie Jezusa. Osobn cz tego misterium stanowi tak zwany Sd Rajski
(Procs de Paradis), czyli sceny przedstawiajce dramat Odkupienia: sd Boga Ojca nad
upadym wskutek grzechu pierworodnego czowiekiem. Postaci alegoryczne: Lito,
Sprawiedliwo i Mdro, bior udzia w tym sdzie. Taki Sd Rajski stanowi nieodczn cz kadego misterium. Take Jean Michel napisa misterium pasyjne, w ktrym
przedstawi ywot Jezusa. Ma ono t szczegln cech, e zawiera sceny komiczne skomponowane w duchu farsy, nieraz szczliwie w cao wplecione. Jednak rozmiarami najwiksze i artystycznie najlepsze misterium pasyjne jest dzieem Arnoula Grebana. Skada
si z czterech dugich aktw zwanych dniami (journee). Pierwszy dzie przedstawia histori stworzenia, Sd Rajski, narodziny i modziecze lata Jezusa. Dzie drugi to ywot Jezusa od chrztu do mki. Trzeci dzie cay powicony jest przedstawieniu scen
Mki Paskiej. A wreszcie czwarty i ostatni przedstawia Zmartwychwstanie i Wniebo28

wstpienie. Te cztery czci, odgrywane na olbrzymiej scenie, na ktrej pieko, niebo i


rne miejscowoci na ziemi wyobraano symultanicznie, zawary w sobie oprcz Sdu
Rajskiego rne motywy ze Starego i Nowego Testamentu, wymagay udziau czterystu
aktorw i licz 34 574 wiersze, w ktrych czsto dochodzi do gosu prawdziwa poezja:
O sroga mierci, mierci wieczna,
piewamy piosnk potpionych.
Trzymasz nas na acuchu swoim,
O sroga mierci, mierci wieczna,
Zasugujemy wszyscy na ni,
Na ni zostalimy skazani,
O sroga mierci, mierci wieczna,
piewamy piosnk potpionych.
(tum. J. Adamski)
Dzieo Grbana wypenione duchem dydaktycznym, ale umiejtnie operujce kontrastem, splecione ze scen, w ktrych wulgarno przeciwstawia si wzniosoci, tragizm
grotesce, liryzm patosowi, uwaane jest za swoist summ redniowiecznej literatury
francuskiej.
Do naszych czasw zachowao si pidziesit francuskich fars, czyli krtkich utworw
komicznych, ktre stanowiy pocztkowo tylko interpolacje w dramatach liturgicznych.
Std te i sama nazwa pochodzca, jak wiadomo, od sowa farcire nadziewa. Najsawniejsz i powszechnie znan jest Farsa o mistrzu Patelenie (La farse de Matre Pathelin),
dzieo anonimowe, powstae w wieku XV. Ten utwr o treci obyczajowej i satyrycznej,
doskonale zbudowany pod wzgldem dramaturgicznym, stanowi istotnie jedno z arcydzie
redniowiecznego teatru francuskiego. Operuje nie charakterami, lecz znakomicie sportretowanymi typami spoecznymi: adwokata, kupca, ony, wieniaka; intryg ma prost, a
polegajc na serii oszustw zakoczonej oszukaniem oszustw i zwycistwem najsabszego. Motyw, ktry przetrwa stulecia, a ktrego rda tkwi jak wielu twierdzi w ustnej
literaturze ludowej, a jak twierdz inni w mieszczaskim zmyle satyrycznym.

V. BAJKI I OPOWIECI
W redniowiecznej literaturze francuskiej w ludowy zmys satyryczny najpeniej i
bezporednio wyraa si przede wszystkim w bajkach. We Francji bajki aciskie zebrano
w IV wieku w zbiorze zawierajcym czterdzieci dwa utwory wierszowane, a zatytuowane Avianus. Znany by take zbir osiemdziesiciu bajek aciskich proz, stanowicych
adaptacj z Ezopa, a nazwany Romulus. Pierwszy zbir bajek francuskich zatytuowany
Ysopet (od imienia Ezop) jest dzieem Marie de France.
Z XI i XII wieku pochodz dwie wane aciskie bajki o zwierztach: O wilku (De lupo), gdzie opowiada si, jak to wilk wstpi do zakonu, oraz Ysenrinus, dugi poemat bajeczny, stanowicy atak na zakony, a napisany przez Nivarda, flamandzkiego poet. Ysengrinus to imi wilka przejte wraz z wieloma motywami przez sawne, ju po francusku
utworzone, poematy bajeczne o zwierztach, w caoci zwane Roman de Renart, czyli powieci o lisie imieniem Renart. To imi tak zostao przez w poemat rozpowszechnione,
e z imienia wasnego stao si imieniem pospolitym: dzi renard oznacza po prostu lisa.

29

Powie o Lisie to epopeja zwierzca skadajca si z maych niezalenych poematw,


liczcych w sumie okoo 100 000 wierszy, a nazwanych pniej gaziami (branches).
Utwr rozrasta si bowiem jak drzewo. Pierwotnie w XII i XIII wieku, powstao trzydzieci do czterdziestu gazi, liczcych okoo 34 000 wierszy. W wieku XIV powstay nowe
gazie, liczce okoo 50 000 wierszy. Znany nam ju poeta, Eustach Deschamps, napisa jeszcze nowych 3000 wierszy. Oprcz niego historia literatury zna jeszcze kilku wspautorw Powieci o Lisie, ale nie wszystkich.
Rzecz zaczyna si od Adama i Ewy. Prarodzice nasi, gdy opuszczali raj, zaopatrzeni zostali w cudown paeczk. Mogli otrzyma wszystko, czego zapragnli, jeli uderzyli ni o
fale morskie. I uderzyli: Adam wyczarowa tym sposobem z morskich gbin zwierzta
poyteczne, Ewa za oczywicie tylko szkodliwe: lisa i wilka. Od tej chwili w lis staje
si gwnym bohaterem wierszowanej opowieci, a jego walka z wilkiem, a potem niedwiedziem i lwem gwnym wtkiem utworu. Ta walka ma swoje bardzo charakterystyczne perypetie. Z pocztku lis usiuje pokona sabszych od siebie, lecz ci daj sobie z
nim rad za pomoc sprytu, podstpu, oszustwa. Potem lis zabiera si do silniejszych, ale
ju umie lisie metody stosowa; zwycia wilka, niedwiedzia, a nawet lwa. Tak oto w tej
bajecznej epopei o zaciciu satyrycznym i moralizatorskim, bdcej bardzo pikantn parodi epopei feudalnej, sabi bior rewan na silnych.
Efekt bezporedniej obserwacji ycia, ju nie w formie alegorycznej, ale z rwnie satyrycznym, kpiarskim, moralizatorskim zaciciem, stanowi tak zwane fabliaux (bajki),
rwnie wierszowane. Opowiada jedna z nich, jak to pewien bogaty mieszczanin zrzek si
caego swego mienia, aby syna oeni jak najlepiej. Maestwo si udao i stary mieszka
u modych przez cae lat dwanacie. Ale pewnego dnia synowa namwia ma, aby wygna ojca z domu. Daj mi chocia star derk, abym przecie z zimna nie uwierk
prosi stary. Syn jego zwracajc si do swego maego synka kaza mu przynie dziadkowi
ze stajni kosk derk. Ale chopiec zanim poda j dziadkowi, przedar j wp i tylko
poow mu wrczy. A gdy wszyscy na niego poczli krzycze, odpar: t drug poow
zachowuj dla was, ojcze. Dam wam j, gdy ja z kolei zechc wyrzuci was z domu. I tak
stary dziadek u dzieci swych pozosta.
W innej bajeczce proboszcz wraca konno z objazdu swych parafian. W pewnej chwili
spotyka drzewo obsypane owocami. Ale gazie wysoko. Zatrzymuje wic konia, staje na
siodle i siga rk po owoce. Zadowolony z siebie mruczy: adnie bym wyglda, gdyby
kto teraz nadszedszy wiowita zakrzykn. Ale e owo wiowita gono wyrzek,
ko ruszy i akomy proboszcz spad z sioda na ziemi. W innej jeszcze pewnej staruszce
radzono, gdy dwr jej krow zaj, aby rzdcy ap posmarowaa. Posza wic starucha
do dworu i do rzdcy si zbliywszy z zanadrza kawa soniny wydostaa i rk rzdcy
smarowa nim pocza.
W XIV i XV wieku ulubionym rodzajem literackim byy powiastki, ktrych dwa zbiory
cieszyy si wielkim powodzeniem: Pitnacie rozkoszy maestwa, w wietnym stylu
gawdy przedstawiajce maonka, ktry 15 razy oszukany przez on, za kadym razem
czuje si w kocu zadowolony; oraz Sto nowych nowe, zbir opowieci skomponowany na
rozkaz burgundzkiego ksicia, Filipa Dobrego, a zawierajcy utwory bardzo podobne do
tych, ktre Boccaccio przedstawi w swym Dekameronie.
Wspomnie wreszcie naley o Powiastce o Janie z Parya, gdzie krl angielski, odbywajcy podr z przygodami, jest ustawicznie wykpiwany i wymiewany przez modego
mieszczanina. w mody mieszczanin okazuje si w kocu krlem Francji. Tak oto bezporedni ju wyraz znalazy z kocem XV wieku, a wic z samym kocem redniowiecza,
ambicje mieszczaskiego stanu, ktre wkrtce nadadz literaturze francuskiej nowy kierunek i otworz now epok literack.

30

EPOKA NOWOYTNA

I. NOWA KONCEPCJA WIATA, CZOWIEKA,


KULTURY
Dziesi wiekw przemian politycznych i spoecznych redniowiecznej Europy Zachodniej, o ktrych bya mowa w rozdziale poprzednim, wytworzyo w kocu warunki,
sprzyjajce powstaniu i rozprzestrzenieniu si poczucia i wiadomoci, e nastaa nowa
epoka. Najwczeniej warunki te uksztatoway si we Woszech. Tam te najprdzej gr
bra zaczy te postawy i dziaania, ktre nazywamy kultur Odrodzenia. I Wochy naday
styl pocztkom nowoytnej kultury europejskiej.
U schyku redniowiecza chrzecijaska i feudalna kultura zachodnioeuropejska, dla
ktrej charakterystyczna bya walka z islamem o panowanie nad basenem Morza rdziemnego, prowadzona pod hasem religijnej jednoci, lecz i wewntrzne rozdarcie dramatycznym konfliktem politycznym midzy papiestwem a wieckimi monarchami, uporczywym konfliktem spoecznym midzy feudalnymi panami wieckimi i kocielnymi
a mieszczastwem, draliwym konfliktem ideologicznym midzy religijn koncepcj ycia, czowieka, kultury a ideaami wieckimi ta chrzecijaska i feudalna kultura wesza
w now faz. Islam wprawdzie nie zosta pokonany wsplnym wysikiem chrzecijan, lecz
przesta by grony, natomiast wewntrz chrzecijaskiego wiata papiestwo ulego monarchiom. Rozwj tych monarchii narodowych zlikwidowa marzenia o politycznej jednoci chrzecijastwa zachodnioeuropejskiego. Reformacja zerwaa ostatecznie jego jedno
ideologiczn. Mieszczastwo systematycznie ograniczane w swych prawach przez wadz
krlewsk wzroso jednak w si i przekrelao feudalny idea chrzecijaskiej harmonii
spoecznej. Mieszkaniec Zachodniej Europy straci na pewien czas poczucie, e miar jego
czowieczestwa stanowi wycznie przynaleno do wielkiej zbiorowoci chrzecijan
oraz urodzeniem wyznaczona pozycja w spoecznej hierarchii. Ta miara zostaa rozbita.
Szuka jej gdzie indziej, znale jej rdo, nowy autorytet, na ktrym powinna si oprze,
mogo oznacza tylko jedno: pen rehabilitacj antyku.
Wiara w mdro staroytnych, poczucie wielkoci kultury staroytnej Grecji i Rzymu,
wiadomo, e redniowieczna Europa jest jej bezporednim dziedzicem, nigdy na Zachodzie nie wygasy, cho walka Kocioa z pogastwem bya ywa. Niewtpliwym
skutkiem tej walki byo to, e autorytet moralny i estetyczny antyku na dugie stulecia zosta rzeczywicie pogrzebany. Ale ywy i silny wpyw wielkiej kultury redniowiecznych
Arabw sprawi, e w dziedzinie nauk i filozofii autorytet ten wzrs i utrzymywa si nieprzerwanie. Arystoteles panowa nad ca filozofi redniowiecza, autorzy greccy stanowili rdo koncepcji naukowych, podrczniki szkolne byy kompilacjami z tekstw staroytnych. Dwa kolejne okresy szczeglnego oywienia ycia kulturalnego redniowiecznej
Europy zwizane byy z nawrotem do antyku: okres karoliski i wiek XIII. Polityka kulturalna Karola Wielkiego polegaa na wiadomej prbie nawizania do kultury staroytnych,
na chci przyswojenia przez chrzecijastwo mdroci i wiedzy antyku. Sztuka romaska,
prawo rzymskie, rozwj uniwersytetw, popularno Wergiliusza, a take Stacjusza, Owidiusza, Cycerona, Seneki to byy elementy i przejawy odrodzenia i rozwoju kultury europejskiej w wieku XIII, czerpane z tradycji staroytnego Rzymu.
31

Renesans nie polega wic na odkryciu czego dawniej w ogle nie znanego, lecz na
kontynuacji znanych i w kulturze ju utrwalonych motyww, na wydobyciu ich na plan
pierwszy, na ich rozszerzeniu, pogbieniu, oczyszczeniu. Taki by wanie sens, taki miaa
cel i takie znaczenie nowa postawa wobec kultury antyku, przyjta i propagowana przez
humanizm europejski doby Odrodzenia.
w prd umysowy traktowa antyk jako jedyny autorytet i jedyne rdo nowej koncepcji wiata. Przywrcenie mu tej roli wymagao jednak odrzucenia redniowiecznych
porednikw, kompilatorw, komentatorw, dotarcia do oryginalnych tekstw, bezporedniego zaznajomienia si z autorami staroytnymi, ktrych redniowiecze pomino, wyklo bd o nich zapomniao. Std odrodzenie studiw nad grek, rozkwit technik filologicznych, wiara, e tylko filologiczna wierno i ciso umoliwia niezbdny powrt do
rde, do oryginalnych i autentycznych tekstw, ktrych osobista, i tylko osobista, znajomo zapewni moe pen czno z wielkimi umysami staroytnoci. Std take i rozszerzenie autorytetu kultury antycznej: staa si ona wkrtce nie tylko najdoskonalszym
rdem wiedzy o wiecie i nauczycielem mdroci, ale i prawodawc estetycznym. Literatura staroytnych Grekw i Rzymian zostaa uznana za nieprzecigniony model wszelkiej literatury. Ta za przestaa by uwaana tylko za rozrywk, zyskaa rang jedynego i
wystarczajcego narzdzia wychowania, jedynego i wystarczajcego instrumentu ksztatowania i rozwoju osobowoci.
Ju wic nie Arystoteles przystosowany przez Tomasza z Akwinu do potrzeb chrzecijastwa, ale Platon oraz starogrecki stoicyzm stanowili rdo nowej postawy umysowej:
Platon interpretowany w duchu eklektycznym, czcym go z Plotynem, kaba ydowsk i
scholastyk, stoicyzm, z ktrego czerpano przede wszystkim elementy nowej filozofii
przyrody. Ju wic nie Rzymianie, ale przede wszystkim Grecy stanowili rdo nowej
koncepcji wiata, czowieka, kultury.
Wanie w kulturze staroytnej Grecji renesansowi humanici znajdowali te elementy,
ktre dla wypracowania owej koncepcji przez nowe czasy wymaganej, narzucanej i sugerowanej przez now sytuacj ludzk w Europie wytworzon, byy niezbdne. To wanie w
kulturze staroytnej Grecji znajdowali ide, e czowiek i jego rozum jest miar wszechrzeczy, e najwyszym wzorem pikna jest pikno ciaa ludzkiego, e przedstawienie
walki namitnoci i obowizkw czysto ludzkich (chociaby narzucone byy przez bstwa
czy los) stanowi najgbszy sens literatury, e wielko czowieka polega nie na tym, e
jest narzdziem bstw, ale na tym, e do koca przeywa to, co ludzkie i rozumowi dostpne, e pozna wiat zjawisk, to znaczy uzna, i cokolwiek jest, musi by przyswojone
przez rozum, nie za przez wiar, a objawieniu i autorytetom trzeba zakreli nieprzekraczalne szranki, e stosunki ludzkie musz by oparte nie na orzeczeniach boskich, lecz na
prawie wieckim, ludzkim, rozumnym. Czowiek nie przestaje by czowiekiem, nawet
gdy go uzna za rwnego bogom, idea czowieka to jest idea obywatela, a wic jednostki
odpowiedzialnej i wiadomie wspdziaajcej nie tylko w czynach gromady, lecz i w
ustaleniu norm tych czynw.
Te motywy tkwice w staroytnej kulturze Grekw humanizm renesansowy, zwany
przez wspczesn nam nauk humanizmem chrzecijaskim, wyzyskiwa i przetwarza.
Nadal uwaa wszechwiat za twr Boga, harmonijny i doskonay, lecz skonny by sdzi,
e stanowi on jakby jego ucielenienie, jego obraz: wszechwiat jest jednorodny i w jeden
system zwizany, ale nie stanowicy adnego mechanizmu, lecz zesp si ywych, nieskoczony i bez granic.
Czowieka uwaa nadal za stworzenie boskie, ale stanowice warto nie przez to, e
jest czci gatunku, zbiorowoci religijnej, spoecznoci zhierarchizowanej, lecz przez to,
co jest w nim jednostkowe, niepowtarzalne, indywidualne: oryginalna osobowo. Humanistyczna koncepcja czowieka, cho nie przestawaa by chrzecijaska, bya jednak laic-

32

ka, indywidualistyczna, oparta na idei wolnoci. Mieci si w niej bezgraniczny podziw


dla si psychicznych czowieka, dla jego talentw, zdolnoci, sprawnoci, dla jego rozumu
i namitnoci; pozytywna ocena wszelkich przey, zachowa, uczu, myli, na ktre sta
czowieka; aprobata pragnie i ambicji osignicia i wyczerpania w przeyciu wszystkiego, co ludzkie, a do samych granic tego, co ludzkie; wicej, uznanie maksymalnego wyzyskania owych darw Boga czy natury, maksymalnego i wszechstronnego rozwoju osobowoci za naczelny nakaz etyczny; uomo universale, czowiek wszechstronny (w typie
Leonarda da Vinci), osigajcy doskona harmoni wewntrzn, pen zgodno midzy
czynami, mylami i uczuciami. To wanie stao si ideaem; std postulat wolnoci indywidualnej, wolnoci od tych konwencji prawnych, obyczajowych, intelektualnych, uczuciowych, ktre kad tam rozwojowi osobowoci indywidualnej; czowiek sam musi tworzy normy i wartoci moralne na miar wasnych, lecz nowych potrzeb, wyobrae, ambicji. Wyzyskujc star tradycj amour courtois humanizm rehabilitowa kobiet; nie tylko
przekrela kocielne wyobraenie kobiety-kusicielki, kobietynarzdzia szatana, kobietyprowokatora grzechu, lecz idealizowa j, przypisywa jej moc doskonaego wyraziciela
samej natury, wszystkiego, co w niej zmienne, niepojte, tajemnicze, uwaa j za najpewniejsz przewodniczk duchow po trudnych drogach doskonalenia wewntrznego prowadzcych do Boga, i taki wanie sens nadawa mioci; wreszcie przekrela take redniowieczn ide mierci: uwaa mier za rzeczywisty i ostateczny kres ycia jednostkowego, egzystencji indywidualnej; dlatego te ze mierci czyni apogeum tej egzystencji, moment, w ktrym caa jej warto powinna by okazana, szczyt i ukoronowanie ycia.
Z t koncepcj czowieka wizaa si charakterystyczna koncepcja kultury. Fundamentem jej byo przekonanie, e sens i warto ycia ludzkiego polegaj nie na ascezie, posuszestwie i pokorze, nie na dezaprobacie tego, co ziemskie, w oczekiwaniu na przejcie do
krlestwa niebieskiego, nie na uczestnictwie w zbiorowym marszu ku zbawieniu, lecz na
twrczoci, i to przede wszystkim artystycznej, i to przede wszystkim indywidualnej, stanowicej wyraz wasnej osobowoci. A wic take na twrczoci w jzyku wasnym, ludowym, narodowym. Bya to koncepcja kultury zakadajca krytyczny i polemiczny stosunek do przeszoci, do tradycji i autorytetw, uwaajca natur za rdo doskonaoci, a
prawo naturalne za podstaw moralnoci, ustroju spoecznego, wychowania; postulujca
poznawczy stosunek do wiata, a w zwizku z tym oddzielajca spekulacj metafizyczn
od poznania naukowego, przywracajca warto dowiadczeniu, eksperymentom, faktom,
a wic i indukcji jako metodzie, traktujca nauk jako narzdzie nie tylko poznania, lecz i
panowania nad wiatem; koncepcja uznajca antyk za model idealny i przypisujca studiom nad antykiem szczegln rol wychowawcz, a literaturze szczeglne znaczenie
ale nie tylko literaturze antycznej, take wspczesnej, ludowej a przez to dokonujca jej
nobilitacji, podniesienia do rangi literatury narodowej. Bya to koncepcja par excellence
pedagogiczna, skonna dawa pierwszestwo wyksztaceniu umysowemu posiadajcemu
charakter bezinteresownej, pozbawionej wszelkich praktycznych celw i znaczenia dziaalnoci literackiej i teoretycznej, a w szczeglnoci filologicznej; uwaajca literatur za
narzdzie poznania i pewna, e doskonao formy jest gwarancj doskonaoci myli;
przypisujca artyzmowi sowa moc na p bosk, si rzdzenia wiatem, warto daru niezwykego, wcale niezalenego od uznania tumu; koncepcja arystokratyczna i elitarna, pokadajca ufno nie w spoeczestwie, lecz w opiece i mecenacie absolutnego wadcy,
ktry winien otacza si elit umysow i artystyczn, bo on tylko moe j tworzy, rozszerza, docenia i w peni z niej korzysta dla skutecznoci i penego blasku swych rzdw; koncepcja uznajca polityk za wiat wartoci specyficzny i samodzielny, niezaleny
od systemw etycznych i poczu moralnych, tez filozoficznych, przekona metafizycznych, za odrbn, autonomiczn dziedzin teorii i praktyki, co byo wielkim odkryciem,
wielk, cho pesymistyczn, tez Niccol Machiavellego; a wic koncepcja nie tylko do33

ceniajca polityk jako odblask mdroci ludzkiej, a nie boskiej, ale przypisujca elicie
kulturalnej, twrczoci, kulturze powane, istotne znaczenie polityczne.
Poszczeglne elementy, motywy takiej koncepcji wiata, czowieka, kultury nigdy w
aden spoisty system nie ujte ju od dwu stuleci formoway si, rozwijay i szczyt swego rozwoju osigay w yciu publicznym Woch, gdy Francuzi pojawili si tam jako najedcy. Byy to ostatnie lata wieku XV: renesans woski w penym rozkwicie. Twrcy
francuskiej kultury Odrodzenia uznali wic nie tylko staroytno greckorzymsk, lecz i
wspczesne im Wochy za rdo i model wasnej dziaalnoci. Ale dziaalno ta rozwijaa si w szczeglnych okolicznociach: na terytorium francuskim wiek XVI to czas konstytuowania si monarchii absolutnej, czas wojen zewntrznych i czas krwawej wojny domowej.
W przeciwiestwie do Woch we Francji nastpia centralizacja wadzy. Znaczenie
przedstawicielstw tradycyjnych (Etats gnraux, Etats provinciaux, Parlements) zostao
zredukowane; kilka osb wchodzcych w skad Consei dAffaires zyskao decydujcy
wpyw na postanowienia krlewskie; niezaleno kleru zostaa ukrcona; zaczy si
mnoy urzdy, ktre mona byo kupi lub dziedziczy; rozwina si kasta administratorw (noblesse de robe), arystokracja dworska zaja miejsce niezalenych dawniej panw
feudalnych, bogate mieszczastwo wzroso w si; dwr krlewski jako centralny orodek
wadzy i administracji naby nowego blasku: po okresie redniowiecznego policentryzmu
kulturalnego staje si on najbardziej ywotnym orodkiem kultury.
Procesom tym towarzyszya polityczna i militarna ekspansja Francji: od 1494 do roku
1516 Karol VIII, Ludwik XII, Franciszek I prowadz ze zmiennym szczciem wyprawy
przeciw pastwom woskim; od 1521 do 1559 trwaj z niewielkimi przerwami wojny
przeciw cesarstwu. W drugiej poowie stulecia (od 1562 do 1593) ogarnia Francj wojna
domowa: wojna o wadz, o interesy wieckie, prowadzona pod hasami religijnymi, a zakoczona wstpieniem na tron Henryka IV. Wie si z tym rozwj francuskiego protestantyzmu, Reformacji, ktrej francuska odmiana chrzecijaskiego humanizmu renesansowego wiele zawdzicza; w przeciwiestwie do woskiego francuski humanizm by naznaczony silnym pitnem jej specyficznego ducha.
Istotnie, w kocu XV wieku powsta we Francji ruch umysowy znany pod nazw
ewangelizmu. Przewodzi mu Jacques Lefevre d'Etaples, profesor filozofii w kolegium
kardynaa Lemoine. Pod wpywem Wochw, a take wielkiego Erazma z Rotterdamu
Lefvre dtaples zacz stosowa cis metod filologiczn do interpretacji nie tylko tekstw Arystotelesa, lecz i Pisma witego. Przetumaczy ca Bibli i odda si porwnywaniu czystego tekstu Ewangelii z ustalonymi dogmatami wiary. Z tego porwnania wycign wniosek, e ani celibat ksiy, ani posty, ani znaczna cz liturgii katolickiej nie
dadz si uzasadni za pomoc Ewangelii: s instytucjami stworzonymi przez Koci, a
nie przez Chrystusa. Krytycyzm Lefvrea d'taples'a wobec redniowiecznych, kocielnych komentatorw Biblii, jego antydogmatyczna postawa, jego postulat, e wito ycia i czysto wiary s waniejsze ni formalne uznawanie dogmatw i uczestnictwo w
ustalonych formach kultu, wszystko to przynioso mu niespodziewany rozgos, zjednao
przyjaci i zwolennikw. Popiera go biskup z miasta Meaux, Brionnet, otaczaa opiek
Marguerite de Navarre, siostra Franciszka I, zwizao si z nim wielu szlachcicw, czonkw parlamentu (czyli sdu), a przede wszystkim bardzo wielu uczonych humanistw.
Midzy nimi by Guillaume Bud, twrca naukowej filologii klasycznej, znawca greki i
kultury greckiej, znakomity propagator ideaw humanizmu, zaoyciel krlewskiego kolegium uczonych, z ktrego wyrosa najwysza uczelnia francuska do dzi istniejca, synne Collge de France.
Z tej wczesnej postaci humanizmu francuskiego, jak by ewangelizm postulujcy wewntrzn reform Kocioa, wyrs Kalwin. Student prawa, a potem filologii greckiej i he34

brajskiej, Jean Calvin jest autorem dziea, ktre uwaa si za punkt zwrotny w dziejach
prozy francuskiej: Institution de la religion chrtienne. By to pierwszy traktat teologiczny
napisany po francusku, oywiony duchem polemicznym, oznaczajcy si wielkimi walorami stylu. Jako znakomity pisarz (eseista powiedzielibymy dzisiaj) Kalwin dokonywa
nobilitacji jzyka Francuzw, udowodni, e mona w nim wyrazi take trudne, wzniose,
skomplikowane spekulacje teologiczne: uniwersalistycznym ambicjom teologii nadawa
ksztat narodowy.
W tym i w innych swoich francuskich i aciskich utworach Kalwin rozwija, rozszerza, wyciga wnioski z idei ewangelizmu. Doktryna Jana Kalwina uznawaa za jedyn i
cakowicie wystarczajc podstaw tylko tekst Biblii; domagaa si rozumienia go i interpretowania przede wszystkim sercem, a nie rozumem; postulowaa wic wiar otwart, a
nie lep, zakadaa wolno interpretacji indywidualnej; jednake bez pretensji do poznania wszystkiego, bez ambicji wywietlenia tajemnic, bez zudze, e bd jest lepszy od
niewiedzy; przeciwnie, z penym uznaniem tezy, e istnieje niewiedza bardziej uczona ni
fasz doktrynalny, prowadzcy do odstpstwa; odstpstwo jest niedopuszczalne. Odsania
si tu druga twarz kalwinizmu: fanatyzm. Jako zaoyciel i gowa Kocioa Kalwin t drug, fanatyczn, nietolerancyjn stron swej surowej, pesymistycznej doktryny, przekrelajcej woln wol, goszcej wiar w predestynacj i nieuleczalne zo tkwice w zdeprawowanej przez grzech pierworodny naturze ludzkiej, rozwin ze szczegln si. Droga
jego i drogi humanistw wkrtce rozeszy si zupenie.
Kalwinizm by jednak w znacznej mierze rezultatem gwatownej polaryzacji stanowisk,
jak w politycznym i kulturalnym yciu Francji wywoay represje, zrazu wymierzone tylko przeciw humanistom spod znaku Lefvrea dtaples'a. Represjom tym patronowaa
Sorbona: potny, wpywowy fakultet teologiczny, dla ktrego humanizm stanowi istotne
zagroenie. Sorbona potpia doktryn Lefvre'a d'Etaples'a jako zbyt podobn do tez, ktre Luter ogosi w 1517 roku. Biskup Brionnet zosta zmuszony do formalnego potpienia
luteranizmu. Tak utworzono prawn podstaw represji. W nastpstwie francuski przekad
Biblii Lefvrea dtaples'a zosta zakazany i spalony, autor za musia uda si na wygnanie. Na ogie skazano jednak nie tylko ksik, wkrtce na mocy wyroku ginie na stosie zwolennik ewangelizmu, Berquin, potem jeden z najwybitniejszych humanistw francuskich pierwszej poowy XVI wieku Etienne Dolet, filolog, tumacz, poeta, organizator i
animator wczesnego ycia literackiego we Francji; tylko ucieczka ratuje od podobnego
losu rektora Uniwersytetu, Copa, i Kalwina.
Franciszek I i Magorzata z Nawarry staraj si powstrzyma narastajc fal fanatyzmu. Na ich dworach, a take na dworach wielu arystokratw i kardynaw, w niektrych
klasztorach, w niektrych prowincjonalnych miastach humanici doznaj opieki, maj poparcie, korzystaj z mecenatu: mog zakada biblioteki, kolekcje, nawet uczelnie. Rozwija si wic pod wpywem wielkich odkry geograficznych pimiennictwo podrnicze
rozszerzajce w sposb znamienny i dla humanizmu charakterystyczny ogln koncepcj
czowieka; mno si przekady autorw staroytnych i woskich; nauka prawa zaczyna si
oczyszcza w poszukiwaniu formuy czysto ludzkiej sprawiedliwoci; medycyna rozwija
si opierajc si na eksperymencie i lepszej znajomoci ludzkiego ciaa. Obok Lefvrea
dta-ples'a, Doleta, Budgo wyrasta wiele innych nazwisk, wsawionych wiedz i twrczoci. Caude de Seyssel, tumacz Ksenofonta i Tukidydesa, obroca wartoci jzyka
francuskiego; Symphorien Champier, sawny lekarz rehabilitujcy nauk Hipokratesa,
obroca wzniosego ideau kobiety; Etienne Pasquier, prawnik, autor wielkiej pochway
Francji, jej narodowego jzyka, jej penej chway historii, jej instytucji, jej literatury; Ambroise Par, ojciec nowoczesnej chirurgii; Bernard Palissy, znakomity geolog; Etienne de
La Botie, tumacz l autor pamfletu przeciw tyranii; przede wszystkim jednak Jacques
Amyot, synny tumacz, a waciwie adaptator Plutarcha, ktrego ywoty, spopularyzowa35

ne wanie przez Amyota, narzuciy wielu pokoleniom Francuzw nowy idea, nowy model czowieka; wielki krytyk Arystotelesa i scholastyki, Pierre de la Ramce, goszcy tez
o nadnaturalnej wielkoci poezji i nadnaturalnej sile i misji poetw; a wreszcie rodzina Estienne, rodzina ksigarzy, wydawcw, autorw wielkich sownikw: aciskiego i greckiego, synnych obrocw jzyka francuskiego przeciw acinie i przeciw modzie na jzyk
woski.
Jednake mecenat Franciszka I, rozcigajcy si na wszystkich humanistw i pobaliwy dla ich katolickiej nieprawomylnoci, zosta nagle i brutalnie zerwany przez tragiczn
spraw ulotek: affaire des placards. Pewnej padziernikowej nocy roku 1534 w Paryu,
w Amboise, w rezydencji krla rozlepiono gwatowny pamflet na msz i na dwr papieski.
Jeden z tych pamfietw znaleziono nawet na drzwiach prowadzcych do krlewskich pokoi. Reakcja monarchy bya bardzo gwatowna. Franciszek I, odprawiwszy pokutn procesj, postanowi krwawo rozprawi si z protestantami. Zaczo si wyapywanie znanych
wyznawcw Lutra, bd podejrzanych o proluteraskie sympatie, bd niepewnych w swej
wierze katolikw; wkrtce dwadziecia osb spono na stosie, zaczo si szpiclowanie i
donosicielstwo. We Francji zapanowa terror. To wanie w tym czasie Kalwin ostatecznie
zerwa z Kocioem, cz humanistw francuskich zdeklarowaa si jako prawowierni
katolicy, cz za przesza otwarcie na protestantyzm; inni zrozumieli, e nie mona pisa
zbyt otwarcie.
Amnestia, ktr Franciszek I ogosi pod wpywem presji Rzymu, nie uspokoia kraju,
nie pogodzia sprzecznych interesw, postaw, przekona, ambicji. Midzy 1547 a 1559 rokiem ogoszono w Paryu okoo 500 wyrokw na heretykw, w tym szedziesit wyrokw mierci. W roku 1551 wydano rozporzdzenie, na mocy ktrego donosiciel otrzymuje
trzeci cz majtku skonfiskowanego po udowodnieniu podejrzanemu herezji. W roku
1557 wyznaczono jedn ju tylko kar na heretykw: kar mierci. Tymczasem Reformacja rozwijaa si we Francji niepowstrzymanym pdem: od roku 1559 do 1561 liczba zborw protestanckich wzrosa z 72 do 2000. Od tego wanie 1561 roku zaczyna si trzydziestoletni okres francuskich wojen religijnych doby Odrodzenia.
Wojny te nie byy jednak wyrazem konfliktw wyznaniowych, metafizycznych, sekciarskich, kryy w sobie jak ju powiedziano sprzecznoci rzeczywistych interesw
klasowych. Reformacja okazaa si bowiem realn si polityczn: mieszczastwo, masy
plebejskie, a nawet chopskie w swym deniu do emancypacji znajdoway w niej or
ideologiczny, szlachta w swym deniu do uwolnienia si od wizw krpujcej j wadzy
krlewskiej widziaa w niej skuteczny sposb wyzyskania rewolucyjnych ruchw masowych, ideologowie zyskiwali niespodziewanie oparcie w wyzwalajcej si sile mas. Ten
proces ogarn ca Europ. Monarchia francuska podporzdkowujc sobie francuski Koci katolicki, ktry mia odtd przez dugi czas stanowi rami jej wadzy, w swej polityce zagranicznej popieraa w proces, poniewa osabia potg jej zewntrznych wrogw.
Al gdy sprawa ulotek ujawnia jego obecno rwnie i we Francji, uznaa go za istotne, powane zagroenie. I nie mylia si.
Wrd takich okolicznoci historycznych, w takiej oto aurze rozwijaa si renesansowa
literatura Francuzw, stowarzyszona z humanistyczn erudycj, przejta now wizj
wiata i now koncepcj swej wasnej roli i znaczenia. Na jej bujny rozwj wpyn jednak
jeszcze jeden czynnik, ktrego nie sposb przeceni: wynalazek druku.
Na samym progu XVI stulecia drukarnie pracoway ju w czterdziestu francuskich miastach, a Lyon i Pary prowadziy cik walk konkurencyjn z drukarniami woskimi,
ktrych metropoli bya Wenecja. Wkrtce moda woska zwycia we Francji, krj czcionek si zmienia, pojawiaj si pikne, ozdobne wydania, tworz si cae szkoy typograficzne, wyrastaj mistrzowie sztuki drukarskiej. Wrd nich najwiksz saw zdobywa
znana nam ju rodzina Estienne.
36

Skoczy si czas literatury do suchania, literatury mwionej i piewanej, zacza si


epoka czytelnictwa. Pojcie literatury stao si nieodczne od pojcia ksiki. Znik redniowieczny sposb rozpowszechniania dzie; tworzenie mniej lub bardziej podobnych do
siebie ustnych wersji zastpi przedruk, a wic wierne odtworzenie tekstu raz na zawsze
ustalonego i utrwalonego dziki nowej technice. W krew kultury europejskiej weszo pojcie oryginau, czyli pierwotnej, autentycznej, przez nikogo nie zmienionej i nie skaonej
wersji autorskiej. Nowa technika umoliwia wic upowszechnienie krytycznego ducha
filologii, a take nawyk traktowania utworw jako dzie indywidualnych twrcw. Nazwisko autora stao si nieodczn czci tych dzie. Zaczyna si wyrabia pojcie stylu jako
wyrazu okrelonej indywidualnoci twrczej. Nadto przedrukowywane teksty stay si dostpne, tanie, atwe do przewoenia, wielka liczba osb moga obecnie zaznajamia si z
tym samym utworem rwnoczenie i niezalenie od miejsca pobytu. Moga wic tworzy
si opinia publiczna, wsplnota gustw i pogldw. Dlatego wanie humanizm renesansowy, rozwinity we Woszech, tak szybko sta si prdem umysowym ogarniajcym ca
Europ i wpywajcym na odmian caej literatury.
Uczestniczy w tej wsplnocie, tworzy opini publiczn mg jednak tylko ten, kogo
sta byo na zdobycie wyksztacenia. Odtd idea czowieka sta si nieodczny od kultury
umysowej i literackiej: wzr honnte-homme, mczyzny godnego przynalenoci do
elity, stworzony przez Montaigne'a w jego synnych Prbach, przetrwa we Francji dwa
stulecia; pniej za, ju w dobie Romantyzmu, odrodzi si renesansowy wanie idea
poety, duchem wynoszcego si ponad szarych ludzi. Podobnie i utworzony w dobie Renesansu model kobiety wytwornej, oczytanej patronki sztuk i nauk, istoty tajemniczej, lecz
penej siy realizoway salony francuskie XVII, XVIII, a nawet jeszcze XIX wieku; owe
sawantki i wykwintnisie nadaway ton nie tylko yciu towarzyskiemu, ale i yciu literatury.
Z kultury Renesansu, gdy wiat okaza si inny, ni go wymarzyli uczeni humanici,
gdy dawne pojcia okazay si niewystarczajce, gdy przemiany rzeczywistoci ukazyway
jej przeraajce czy odpychajce oblicze, narodziy si nowe postawy i style: Barok ze
swoim ideaem dziwnoci, cudownoci, zaskoczenia, ze swoim podziwem dla czystej formy, dekoratywnoci i wspaniaoci, ze swoim ulubieniem wyrafinowania, stylizacji, przesady, retoryki i krasomwstwa, ze swoj skonnoci do zastpowania inspiracji emocjonalnej doktryn, ze swoj estetyk pedagogiczn, ze sw hedonistyczn koncepcj literatury. Klasycyzm, ktry mu si przeciwstawia w imi specyficznie pojtej idei rozumu i specyficznie pojtej kontynuacji tradycji antyku, ale ktry przejmuje wiele z typowych postaw, poj, technik barokowych, gosi bdzie idea literatury psychologicznej, rygorystycznie wiernej podziaowi na gatunki, zmierzajcej do prostoty kompozycji i maksymalnej jasnoci stylu.
Z owych przemian, jakim ulega kultura Renesansu, wynika take filozofia siedemnastowiecznych i osiemnastowiecznych libertynw, tworzca systemy otwarte, zabarwione
przez now kosmogoni i antyreligijny sceptycyzm; filozofia wolnomylna i nonkonformistyczna, wymierzona przeciw przesdom tumu, ale i przeciw zudzeniom erudytw, uwaajca religi za narzdzie zdobywania i utrzymywania wadzy, moralno za dziedzin
autonomiczn i od religii niezalen, filozofia wroga wszelkiemu dogmatycznemu fanatyzmowi, zainteresowana w wypracowaniu krytycznej metody historycznej , przekonana, e
rozwj kultury zaley od upadku i obumierania religii; filozofia niewolna wszake i od
koncepcji, ktre uwaa mona i wyzyska jako uzasadnienie rezygnacji i konformizmu. Z
przeomu i specyficznej opozycji wobec renesansowych prdw wywodzi si Kartezjusz
ze swoj filozofi rozumu, ideaem matematycznych rygorw mylenia, oczywistoci,
metodycznego wtpienia, ze swoj psychologi i moralnoci, i jansenizm, ktrego Pascal
jest tak wietnym przedstawicielem. Jansenizm uwikany w problematyk wolnoci czo-

37

wieka, goszcy tragiczn wizj wiata, postulujcy moralno surow, ale opart nie na
posuszestwie i prawie, lecz na wewntrznym przeyciu. Do kultury Renesansu i do tego,
co z niej si rozwino, midzy innymi do libertynw, nawie pniej ruch intelektualny
Owiecenia francuskiego, zainteresowany przede wszystkim spoeczn i polityczn problematyk, goszcy prymat dowiadczenia i now, znw optymistyczn wizj wiata.
Epoka Renesansu przekazaa jednak przyszym stuleciom nie tylko swe kontrowersyjne
idee i ideay, swj niepokj intelektualny, swoj elitarn koncepcj kultury, opart na modelu antycznym, swoj kontrowersyjn filozofi czowieka, swoje wielorakie wzory pikna
i dobra, umoliwiajc ich dalsz elaboracj, ich rozwj prowadzcy do nowych intelektualnych przeomw. Daa ona rwnie pocztek kontrreformacji, ktrej dusz byli jezuici, a
wic dugie stulecia trwajcemu konfliktowi, ktry protestantw przeciwstawi katolikom,
jansenistw ortodoksom, libertynw prawomylnym. We Francji by to konflikt okrutny i krwawy, krwawicy a po sam prg wielkiej rewolucji 1789 roku.
Jeeli tak byo, to dlatego e cae ycie codzienne poddanych w katolickiej czci porenesansowej Europy miao by z woli Kocioa ujte i zostao ujte w cise rygory posuszestwa religijnego. We Francji podstawow organizacj spoeczn, oficjalnie uznawan
zarwno przez Koci, jak i przez pastwo, staa si parafia. Proboszcz spenia rol nie
tylko pasterza duchowego, ale i urzdnika administracji wieckiej. Ogasza rozporzdzenia krlewskie, prowadzi akta stanu cywilnego, sporzdza kontrakty dotyczce wasnoci, darowizn, lubw zakonnych, nadzorowa pobr do wojska. Od jego podpisu zaleao
wiele: zezwolenie dla osb chorych na zakup misa w dni postne, zawiadczenia moralnoci i pobonoci katolickiej, bez ktrych nie mona byo otrzyma nominacji na urzd publiczny ani dyplomu uniwersyteckiego, ani zezwolenia na wykonywanie zawodu lekarza,
chirurga, poonej, aptekarza, ksigarza i drukarza, proboszcz take podpisywa nakazy
aresztowania za obraz obyczajw. Niezalenie od tego sporzdza on stae listy osb okazujcych niezbyt gorc wiar, opuszczajcych naboestwa, nie przystpujcych do sakramentw, i te statystyki przesya regularnie do biskupa, ktry umia robi z nich uytek.
W okresie od XVI do XVIII wieku drobiazgowa kontrola przestrzegania praktyk religijnych prowadzona przez kancelarie biskupie osigna swj stan doskonay. Kady na co
dzie i nieprzerwanie czu na sobie surowe oko Kocioa, sprawdzajce nie tylko postpki,
ale i myli, oko zawsze podejrzliwe i zawsze o nieprawomylno podejrzewajce.
Ten system kontroli religijnej oparty na poufnych doniesieniach starano si we Francji
w pewnym okresie przechwyci i wyzyska dla celw politycznych. Starali si o to ci, ktrzy w XVII wieku byli przeciwnikami silnej wadzy krlewskiej i nie chcieli na jej rzecz
rezygnowa ze swoich dawnych przywilejw. Zaoyli wic tajn, konspiracyjn organizacj osb wieckich i duchownych i nazwali j Towarzystwem witego Sakramentu. Dla
osignicia swych celw Towarzystwo posugiwao si na szerok skal zorganizowanym
donosicielstwem, szpiclowaniem, prowokacj, oszczerstwem, zniesawieniem, ale zawsze
tak, aby rami, ktre cios zadaje, pozostao w ukryciu. Szpicle Towarzystwa wystpowali
wic najczciej w roli opiekunw, ktrzy wszyli i myszkowali wszdzie, wciskajc si i
do wizie, i do szpitali, i do urzdw, a przede wszystkim do domw prywatnych, do rodzin. W ten sposb wykrywano nieprawomylnych, a wic tych, ktrzy bardziej sprzyjali
pastwu ni Kocioowi, a wic tych, ktrzy okazywali niezaleno sdu.
Towarzystwo witego Sakramentu (zwane pniej Kaba) byo najjaskrawszym objawem tej tendencji czy postawy, dla ktrej prawa jednostki ludzkiej, a zwaszcza jej prawo do swobodnego mylenia, szczerego przeywania, indywidualnego sdu, byo niczym.
Najmocniejszy za protest przeciw tej tendencji zawarty zosta i wyraony w pewnym
trzysta ju lat liczcym utworze komediowym. Ten utwr komediowy jest arcydzieem,
jednym z najbardziej genialnych, jakie ludzko wydaa: to witoszek Moliera. Idzie za

38

nim druga komedia, rwnie genialna i rwnie Moliera: Don Juan. A potem caa literatura
francuskiego Owiecenia.
Epoka Renesansu jak wiadomo daa Francji model monarchii absolutnej, z ktrego
realizacj cz francuskich monowadcw nie pogodzia si nigdy, a ktrego obalenie
stao si po dwu stuleciach dzieem rewolucji wszystkich francuskich stanw. Ideologia tej
rewolucji nawizywaa do tych samych wzorw, ktre Renesans przynis, uwietni i
spopularyzowa w Europie. On sam za korzysta z dugiej ju i odlegej tradycji humanistycznych walk w obronie niezalenoci i swobody. Bya ju o tym mowa: w wieku XIII
rozpowszechniano eksperymentaln wiedz Arabw, ich medycyn, astronomi, matematyk, fizyk. Wiemy te dobrze, jak wielki to miao wpyw i jak dalece przeciwstawny tej
koncepcji kultury, ktr wyznawa i realizowa Koci. Na przykadzie Prowansji widzielimy rwnie, jakie byy ekonomiczne i socjologiczne uzasadnienia tego wpywu. redniowieczny awerroizm, o ktrym take ju mwilimy, nie by doktryn, ale postaw
umysow, oddzielajc prawdy racjonalne od prawd objawionych i przyznajc pierwszestwo racjonalistycznej metodzie poznania, dowiadczeniu naukowemu, ludzkiemu.
Mimo przeladowa Kocioa awerroizm rozkwit we Woszech, we Francji, w Anglii i
sta si szko humanistycznej myli wieckiej, myli przyrodniczej i spoecznej. To ju
nie mio i pie, jak u trubadurw, ale badanie i nauka stay si oparciem dla krytyki,
niezalenoci, swobody.
Z tego ducha wyrs, jak pamitamy, Robert Grosseteste, ktry gosi powrt do dowiadczenia i stara si sprowadzi fizyk do praw matematycznych, i Roger Bacon ze sw
filozofi eksperymentaln, i Siger z Brabantu, Jean de Jaudun, Pierre dAbane, i pierwszy
awerroista zajmujcy si filozofi spoeczn, oddzielajcy polityk od moralnoci religijnej, pierwszy teoretyk pastwa laickiego, Marsiglio da Padova, rektor Uniwersytetu Paryskiego. A take i Dante, wielki krytyk papiestwa, gorzki, zjadliwy patriota: Ahi ... serva
Italia, di dolore ostello, Nave senza nocchiere in gran tempesta, Non donna di provincie,
ma bordello. Podobny duch oywia wielkich utopistw, takich jak Tomasz Morus, i wielkich krytykw, takich jak Erazm z Rotterdamu, a pniej Montaigne. Podobn postaw
ujawnia caa satyryczna, popularna literatura francuska XIV i XV wieku, a pniej w Anglii wielki Szekspir. W sposb kapitalny wyrazi j pewien francuski lekarz, erudyta i
uczony w swym olbrzymim, niemiertelnym jak i utwory Moliera, wielotomowym dziele:
Rabelais. A po nim Wolter, Diderot, Rousseau.
Rabelais ujawni postaw, ktra stanowia o sile humanistycznego protestu. Da jej pniej dowd Giordano Bruno, wielki, namitny pisarz, obroca idei kopernikaskiej i godnoci ludzkiej. Z tego wanie ducha, mimo wszystkich przemian, jakim kultura renesansowa ulega dajc ycie nowym prdom, wyrs Molier i La Fontaine, ktry twierdzi, e
to nie Bg stworzy czowieka, lecz czowiek Boga. A take Kartezjusz, Gassendi i taki pisarz, jak Cyrano de Bergerac, kpicy z mocy nadprzyrodzonych, cudw i wizji, goszcy
we Francji XVII wieku konieczno obalenia wszelkich autorytetw. A wreszcie t wolnomylicielsk, libertysk postaw skodyfikuje ju na samym progu XVIII wieku, wieku
Owiecenia, sawny filozof rotterdamski, Piotr Bayle, w swym wielkim Sowniku historycznym i krytycznym (Dictionnaire historique et critique).
Wiek Owiecenia t przez stulecia rozwijan tradycj humanistycznej walki nie tylko
przej, nadajc jej ju zdecydowanie ksztat walki o wolno nauki, o etyk wieck i o
zmian instytucji, a nawet caej dotychczasowej struktury spoecznej. Owiecenie z
ogromn intensywnoci upowszechnio t tradycj, czynic z niej przez to wielk i rewolucyjn si spoeczn. Pewnie dlatego Immanuel Kant, chcc z samym kocem wieku
XVIII odpowiedzie na pytanie Czym jest Owiecenie? napisa, e byo to stulecie
dojrzewania ludzkoci, ktra zdecydowaa si wreszcie wyj z okresu swego dziecictwa.
W wiekach poprzednich dowodzi Kant czowiek z wasnej winy znajdowa si pod
39

kontrol, nie mia odwagi posugiwa si rozumem, potrzebowa rozkazw z zewntrz.


Istotnie, lenistwo i tchrzliwo czyni z ogromnej liczby ludzi istoty niedorose, niedojrzae, atwo ulegajce cudzej dominacji. Ksika myli za nich, spowiednik za nich ma
etyk, lekarz za nich reguluje tryb ycia i tak oto wszyscy czuj si zwolnieni z osobistego
wysiku; zawsze wygodniej, gdy ssiad podejmuje si niemiej funkcji mylenia. T postaw wykorzystuj sprytni kontrolerzy, stre, andarmi, w ktrych interesie jest pilnowa, aby wikszo ludzi nigdy nie staa si dorosa, samodzielnie mylca. Wic cigle
zbieraj dowody na to, jak niebezpiecznie jest chodzi o wasnych siach...
Owiecenie oznaczao dla Kanta kres panowania gupoty, przesdu, ignorancji, niesamodzielnoci mylowej, a wic niewoli. Taka te bya nadzieja wszystkich wielkich humanistw, walczcych w obronie praw i swobd jednostki: e rozum wyzwoli czowieka. I
t nadziej caa tradycja renesansowa, a potem libertyska i racjonalistyczna, przekazaa
naszym czasom.
Albowiem epoka Odrodzenia daa pocztek tym wszystkim europejskim ruchom, ktre
emancypacj czowieka uznay za naczeln spraw ludzk. Dlatego i dzi idee renesansowe s ywe, humanizm nie przesta stanowi kontrowersyjnego problemu i praktycznego
zadania. Dlatego te Renesans uwaany jest za pocztek ery nowoytnej i nowoytnej literatury europejskiej.

40

WIEK XVI: RENESANS

I. SZKOY POETYCKIE I GENIUSZE POEZJI


W okresie, ktry upyn od Wielkiego testamentu Villona (1461) do manifestu Plejady
(1549), ktrej przewodzi Ronsard, poezja francuska skupia si wok dwu szk poetyckich i wydaa dwu znakomitych poetw.
Szkoa wielkich retorykw (Grands Rhtoriqueurs) uformowaa si na dworach francuskim, burgundzkim i flandryjskim, grupowaa wic poetw dworskich, ale zajmujcych
na tych dworach nieraz wybitne stanowiska, wyksztaconych humanistw, wraliwych na
wzory nowej poezji woskiej, przejtych uwielbieniem dla poezji staroytnych. Za prekursora ich twrczoci historycy literatury uwaaj Alain Chartiera, o ktrym bya ju mowa;
specyficzny charakter tej poezji wi z potrzeb przeciwstawienia si fali naladownictw
Roman de la Rose. Wielcy retorycy uprawiali bowiem gatunki wypracowane przez ca
redniowieczn liryk francusk, ale niezwykle udoskonalone pod wzgldem technicznym,
z wyran preferencj dla formy staej i dla maych form lirycznych. Reguy tej nowej
sztuki poetyckiej wyoy w roku 1521 Pierre Fabri w swym dziele pt. Grand et vray art de
pleine rhtorique.
Fundamentem poezji wielkich retorykw bya muzykalno wiersza: szczeglna dbao o rytm i dwik. Std wybitna rola wyznaczona redniwce i usilne staranie o bogactwo i rnorodno rymu. W zakresie rymu wielcy retorycy okazali wynalazczo niezwyk: utworzyli i usystematyzowali najprzerniejsze, nieraz bardzo skomplikowane
sposoby rymowania i nadali im odpowiednie nazwy. Rym equivoquee, rym echo, rym
annexe, rym batele, rym renforcee to byy cae systemy kojarzenia sw jako dwikw,
tworzenia wspbrzmie czsto zaskakujcych, ale zawsze nadajcych wierszom, ktrych
ju nie piewano, charakter przede wszystkim muzyczny. Nieraz ze szkod dla treci. Taki
kierunek formalnych poszukiwa prowadzi do sztukmistrzostwa sownego i kompozycyjnego, zaciera granic midzy sztuk i sztukmistrzostwem. Powstaway wierszekalambury, wierszeszarady, wierszezagadki, rytmiczne i rymowane wypowiedzi,
ktre si daway sensownie odczyta z gry na d i z dou do gry, od lewej ku prawej i
od prawej do lewej, osobno do cezury i osobno po cezurze.
Twrczo wielkich retorykw nie polegaa jednak na kalamburach, to nie bya tylko
poezja dziwactw, skostnienia, paskiej dworskoci, nieosobista poezja zrcznych bawidamkw, cho tak o niej opini zazdrosna Plejada przekazaa potomnym. Sztukmistrzostwo byo bowiem tylko ubocznym produktem usilnej dnoci wielkich retorykw do poetyckiej doskonaoci formalnej. Dno ta stanowia wyraz wysokiej kultury jzykowej,
dziki ktrej wielcy retorycy pozostawili po sobie w swych wierszach bogaty i wielki katalog rytmicznych i rymowych moliwoci tkwicych w jzyku francuskim i w formach
poetyckich, ktre zdolny jest tworzy. Dalecy od idealizowania kobiety, pisywali miae
wiersze o mioci i o uciechach stou, ale take satyry liryczne i diatryby polityczne. Poruszali w swej poezji wielkie i wzniose tematy ilustrujce ich humanistyczny idea pastwa:
idea owieconego wadcy, pokoju, sprawiedliwoci dla ludu.

41

Ze szkoy wielkich retorykw wyrs poeta uwaany za protoplast nowoytnej poezji


francuskiej: Clment Marot. Wychowa si na poezji swego ojca, Jana, ktry nalea do
szkoy poetyckiej Grands Rhtoriqueurs, na poezji Villona, Chartiera i Roman de la Rose,
ale czyta rwnie staroytnych i Petrark. By czonkiem znanego nam teatralnego bractwa Enfants Sans-Souci, paziem, dworzaninem Marguerite de Navarre, uczestnikiem wojen woskich, pokojowym krla. Ale by take winiem, uciekinierem, wygnacem. Podejrzewano go o sprzyjanie Reformacji i z tego podejrzenia nigdy si nie oczyci. Z trudem tylko udawao si jego monym protektorom uwalnia go z aresztu, do ktrego si
dostawa najpierw za nieprzestrzeganie postu, potem za napad majcy na celu uwolnienie
winia; z trudem te udao si jako odoy rozpoczty ju proces o herezj. Afera ulotek pozbawia go jednak tej opieki, nazwisko Marot tkwio na sidmym miejscu wrd 73
nazwisk stanowicych czarn list podejrzanych, zatwierdzon przez krla. Poeta uciek
do Woch, na dwr w Ferrarze. Wygnanie byo dla niego cierpieniem. Udao mu si jednak
uzyska pozwolenie powrotu. W Lyonie grono humanistw i poetw wita go entuzjastycznie. Ale pobyt w ojczynie nie przynosi mu nic dobrego. Jego pikny przekad trzydziestu
psalmw ze Starego Testamentu protestanci francuscy przyjmuj jako swj tekst liturgiczny, chocia Marot ofiarowa go krlowi. To budzi upion nieco czujno ortodoksw. Jego satyra na sdziw, Pieko, przysparza mu wrogw. Fala fanatyzmu podnosi si znowu i
Marot ponownie ucieka z Francji. Tym razem do Genewy. Ale i tu, w samej stolicy kalwinizmu, jest czowiekiem podejrzanym. Postanawia wic przenie si do Turynu i w czasie
podry do tego miasta umiera.
Biografia Marota lepiej charakteryzuje czasy, do ktrych si odnosi, ni niejedna uczona monografia. Pozwala te lepiej zrozumie, na czym polega warto poezji Marota, tak
lekcewaco ujmowanej w formu, ktr Boileau narzuci caym pokoleniom: e jest to
elegancka, wytworna zabawa poetycka, lgant badinage. Marot jest istotnie twrc stylu,
ktry od jego nazwiska okrela si jako styl marotique. Oznacza to lekko i jasno, swobod w operowaniu rnorodnymi rytmami, subtelno weryfikacyjn, ale nade wszystko
umiech lub pumiech, z jakim traktuje si sprawy tego wiata, unikajc tragizmu i patosu, rezygnujc z refleksji zbyt oglnej i ze zbyt otwartego wypowiadania sdw: umiech,
czasem melancholijny, czasem wesoy, czasem gorzki, nie pozwalajcy nigdy na brutalne
odsonicie swego wntrza w caej jego nagoci. Elegancja i wytworno jako synonim
dyskrecji i delikatno uczu.
Bya to bowiem par excellence dworska poezja, komponowana tylko okazjonalnie, tylko z powodu wydarze wymagajcych uwietnienia albo potrzeb, o ktrych zaspokojenie
trzeba si upomnie, albo okolicznoci, w ktrych wypada da wyraz swym uczuciom. Ale
bya to take poezja satyryczna przeciw obskurantom, przeciw niesprawiedliwoci, przeciw nieuctwu, przeciw gwacicielom wolnoci, przeciw wrogom uciech i zabaw. Poezja,
ktrej nieobca jest wiadomo gbi i powagi spraw ludzkich, blw i cierpie z losem
ludzkim nieodcznie zwizanych, znaczenia wzniosych uczu i wielkich idei, do ktrych
czowiek jest zdolny.
Marot odnowi i wzbogaci technik poezji francuskiej, utrwali w niej rodzaje takie, jak
list poetycki (ptre), epigram, elegia, wprowadzi do niej sonet i mia wielu naladowcw,
ktrzy jego poezj, kontynuujc tradycje Villona, przeduyli a do poezji La Fontainea.
Inny natomiast charakter miaa twrczo poetyckiej szkoy lyoskiej. Przede wszystkim dlatego, e nie bya to poezja dworska, nie miaa charakteru okolicznociowego, silnie
natomiast wizaa si z platonizmem i petrarkizmem i ze specyficznymi ideami, ktre ten
prd umysowy nis z Woch do Francji. Bya to przede wszystkim wzniosa idea kobiety
i jeszcze bardziej wzniosa idea mioci, z czasem zwulgaryzowana w obiegowej formule
mio platoniczna. Wok tych idei toczy si we Francji gony spr literacki, w ktrym tradycyjnemu antyfeminizmowi przeciwstawiano pojcie namitnoci miosnej jako
42

cnoty, wzr kobiety wyzwalajcej si i dajcej uznania dla swych potrzeb uczuciowych,
intelektualnych, moralnych. Wanie w lyoskiej szkole poetyckiej wyrosa twrczo
licznych kobiet, z ktrych najwiksz saw uzyskaa Louise Lab, autorka sonetw penych erotycznej melancholii, przejmujcych w swym szczerym wyrazie uczucia miosnego, spopielajcego doszcztnie i bez reszty, elegijnych i namitnych.
Swoisty realizm psychologiczny, szczeglna mieszanina idealizmu i sensualizmu, pogarda dla trosk powszednich, uznanie wzniosoci miosnych cierpie charakteryzoway
twrczo poetw ze szkoy lyoskiej w rwnej mierze, jak ich skonno do symbolizmu,
do stylu wyrafinowanego, jak ich przekonanie o niezwykej doniosoci poezji, ktra jest
misj. Wszystko to odnale mona przede wszystkim w twrczoci poety, ktrego doceniono dopiero po kilkuset latach, uznajc go za dalekiego prekursora najbardziej nowoczesnych postaw poetyckich: Maurice Scve.
Scve by bogatym mieszczaninem lyoskim woskiego zreszt pochodzenia. Da si
pozna jako odkrywca rzekomego grobu Laury, piknej muzy Petrarki, potem jako wybitny poeta aciski i wietny kontynuator tradycji wielkich retorykw. Miar jego oryginalnoci, jego par excellence humanistycznej koncepcji wiata, czowieka, kultury, jest poemat dydaktyczny zatytuowany Mikrokosmos.
Jest to epopeja ludzkoci, jej historia przedstawiona jako dzieje opanowania i ujarzmienia przyrody. T ludzko symbolizuje posta Adama, prarodzica, ktry jest w poemacie
prototypem czowieka, prometejskim pbogiem, a zarazem alegori wszystkich pokole
ludzkich: przeszych, obecnych i przyszych. Scve przedstawia wygnanie Adama z raju
jako wydarzenie szczliwe raczej i pobudzajce wszystkie najszlachetniejsze ambicje
czowieka: Bg dokona wwczas aktu swoistej abdykacji; odda wiat we wadanie czowiekowi. Wygnany z raju Adam staje si wolny, ale cen tej wolnoci jest walka, ktra
nieprdko si skoczy: walka z oporem wiata zewntrznego, lecz rwnie i z oporem
swego wasnego, psychicznego wntrza.
Rozesawszy swe dzieci, by zajy wszystkie przestrzenie globu, przystpuje Adam do
wypracowania narzdzi, ktre by mu pozwoliy ten glob naprawd ujarzmi. Przeprowadza rejestr wszelkich stworze, ktre na nim s lub yj, konstruuje systemy myli pozwalajce pozna te stworzenia, buduje przyrzdy umoliwiajce zwalczanie ich wrogoci.
Staje si twrc nauki i techniki, dziki ktrym nadaje pen warto swej wolnoci. I tak
powoli odzyskuje utracony raj: sam go buduje, sam go tworzy, sam jest jego panem. I
wreszcie po dugotrwaym, zwyciskim trudzie sta go na dobrze zasuony odpoczynek
niczym biblijnego Boga po szeciu dniach tworzenia.
Mikrokosmos, stanowicy dzieo poetyckie zawie w swej symbolice, ciemne wskutek
wielkiej kondensacji myli, wyraonych w krtkich, aluzyjnych maksymach, jest pnym
dzieem Maurice Scvea. Natomiast miano arcydziea zyska sobie znacznie wczeniejszy
jego utwr, zatytuowany Delia przedmiot najwzniolejszych uczu (Dlie objet de la plus
haute vertu). Jest to zbir epigramatw pisanych dziesiciozgoskowcem, powstaych pod
silnym i nie ukrywanym wpywem piewnika Petrarki. Erotyzm poetycki Scve'a jest tu
jednak szczeglnego rodzaju. Poemat przedstawia bowiem nie tylko dzieje mioci, jej
rozwj: od nagego olnienia uczuciem poprzez trudn drog wewntrznego doskonalenia,
sublimacji a do stanu najwyszej cnoty, to znaczy uczu tak wzniosych, e zapewniajcych wieczn saw niemiertelno; jest to zarazem poemat o dwu miociach, o dwu
rwnoczesnych przeyciach erotycznych, z ktrych jedno jest ywe, a drugie jest wspomnieniem; Delia stanowi bowiem wyznanie dojrzaego ju mczyzny, ktry przeywa
sw drug wielk mio i w tym uczuciu odnajduje wszystko, co mu przyniosa mio
pierwsza, pierwsze oczarowanie dwudziestolatka.
Szko lyosk, ktrej zreszt wielu krytykw odmawia nazwy prawdziwej szkoy poetyckiej, uwaa si w historii literatury za wyran ju zapowied twrczoci Plejady,
43

zajmujcej w dziejach renesansowej liryki francuskiej miejsce naczelne. Nie znaczy to


jednak, jakoby przed Plejad i obok niej nie rozwijaa si poezja, ktrej ani z wielkimi
retorykami, ani ze szko lyosk powiza cile si nie da.
Owszem, miejsce szczeglne, bo jakby porodku drogi midzy redniowieczn a renesansow liryk, zajmuje poetycka twrczo siostry Franciszka I, Marguerite de Navarre,
ktra pisywaa poematy mistyczne, epigramy i pieni. Gdy przyjdzie czas wojny domowej,
Agrippa dAubign, protestant, zacznie pisa w tajemnicy, opublikowany dopiero w nastpnym stuleciu, wielki poemat satyryczny i polityczny Les Tragiques, przedstawiajcy
okropnoci wojny domowej, ycie dworu, demoralizacj sdownictwa, krwawe przeladowania protestantw. Rwnoczenie w wiecie francuskiego protestantyzmu zrodzi si
wielka poezja Guillaume'a du Bartas, autora poematu biblijnego La Semaine ou la Cration (Tydzie albo Stworzenie wiata), ktrego sawa obiegnie cay wiat, a tekst zostanie
przetumaczony na wszystkie jzyki.
Tymczasem jednak kwitnie jak dawniej liryka religijna, pieni pobone i moralizatorskie, poezja polityczna odzwierciedlajca nastroje zbrojnych wypraw woskich, wiersze
miosne i wiersze satyryczne, a ju szczeglnie wielkie powodzenie zdobywa rodzaj poetycki zwany blason (tarcza herbowa), czyli rozmaitej objtoci poemaciki, stanowice
opis jakiej osoby, przedmiotu, klasy spoecznej. Jest to poezja zwizana z gustami bardzo
szerokiej publicznoci, korzystajca z dowiadcze szk poetyckich, ale pozbawiona ich
ambicji intelektualnych i artystycznych, obca ich wysokiemu ideaowi sztuki. Tak oto pod
wpywem humanizmu zaczyna si w liryce francuskiej zaznacza do wyrany podzia na
twrczo artystyczn i popularn.
Konsekracja owego podziau, uzasadniona ideaem wielkoci poetyckiego rzemiosa,
arystokratyczn, elitarn koncepcj poezji narodowej, wsparta pojciem literatury jako
sztuki i jako misji oraz pojciem poety jako arystokraty ducha jest w literaturze francuskiej wiadomym dzieem Plejady. Bya to grupa poetycka uformowana we Francji okoo
poowy XVI wieku przez kilku przyjaci oddanych pilnym i entuzjastycznym studiom
kultury antycznej. Wanie z dziejw staroytnej Aleksandrii wzili oni sam nazw Plejady, nadan przed wiekami siedmiu poetom epoki ptolemejskiej, tworzcym konstelacj tak
byszczc na firmamencie literatury, jak siedem gwiazd, t wanie nazw obdarzonych
przez astronomi, byszczy na firmamencie niebieskim. Przyjaci byo siedmiu, cho nie
zawsze byli to ci sami. Ale Pierre de Ronsard zawsze by wrd nich postaci najwybitniejsz.
Swoj oficjaln, by tak rzec, egzystencj w literaturze francuskiej Plejada Ronsarda zacza od ogoszenia manifestu znanego pod tytuem Obrona i uwietnienie jzyka francuskiego (Dfense et illustration de la langue franaise).
Autorem jej by poeta Joachim du Bellay. Idee, ktre gosia, nie byy nowe, sformuowane jednak zostay z si przekonania nie znoszcego sprzeciwu, w kategorycznym tonie
objawienia jedynej prawdy, w duchu zarazem buntowniczym i penym entuzjazmu. Wanie dlatego manifest Plejady wzbudzi sprzeciwy, podnieci krytyk, sprowokowa walk.
A dziki temu Plejadzie przypisano idee, ktrych nie bya oryginalnym twrc, wprowadzenie do liryki francuskiej zasad, ktrym w rzeczywistoci nie bya wierna, i absolutne
nowatorstwo, ktrego naprawd nie urzeczywistniaa.
Poetycka doktryna Plejady, sformuowana najpierw w manifecie du Bellaya, a potem
w teoretycznych rozprawkach Ronsarda, gosia, e wielk literatur, wielk poezj o najwyszych artystycznych i intelektualnych ambicjach, tworzon dotychczas w caym wyksztaconym wiecie tylko po acinie, naley tworzy w narodowym jzyku Francuzw.
Ale jzyk ten winien zosta przez t literatur wzbogacony i upoetyczniony. Wzbogacony
przez zapoyczenia z dialektw, ze sownictwa starofrancuskiego, zawodowego, z greki i
aciny, przez tworzenie neologizmw, zwaszcza sw zoonych i zdrobniaych; upo44

etyczniony za przez stosowanie inwersji na mod staroytnych, bezokolicznikw i przymiotnikw rzeczownikowych, metafor, peryfraz, hiperboli. Druga wielka teza doktryny
gosia, e naley naladowa poezj staroytnych i poezj wspczesnych Woch. Do poezji francuskiej wprowadzi wic naley wielkie rodzaje antyczne: od, epopej, tragedi,
komedi, satyr, list poetycki, a take woski sonet; porzuci stare, redniowieczne gatunki
liryki, porzuci te alegori i zamiast niej czerpa z mitologii staroytnych.
W doktrynie Plejady stanowicej pewn rehabilitacj jzyka narodowego i kultury antycznej zawiera si wic krytyka i program. Poeci Plejady: Joachim du Bellay, Remi Belleau, Antoine de Baf, Pontus de Thyard, tienne Jodelle, Jean Dorat, wreszcie sam Pierre
de Ronsard nie pojmowali jednak swej twrczoci jako czystej realizacji zada programowych. Program przez nich samych sformuowany nie by dla nich jako poetw rdem
natchnienia i motorem ambicji. Motorem ambicji byo stworzenie wielkiej poezji, a rda
natchnienia byy rne. Petrarka, Horacy, Pindar rda czysto literackie nie wystarczyy
na dugo. Byy nie tyle wzorem, niewolniczo naladowanym, ile szko gustw, pokazem
horyzontw poetyckich. Szybko jednak poeci Plejady zaczli czerpa z pozaliterackich
rde inspiracji: ze wzrusze osobistych, z polityki, z uczonej wizji wiata i czowieka;
zaczli dawa wyraz nie tyle swej ambicji tworzenia wielkiej poezji, ile swym autentycznym przeyciom moralnym, uczuciowym, intelektualnym. Odnosi si to szczeglnie do
dwu najwybitniejszych poetw Plejady. Jednym z nich by wanie Joachim du Bellay.
Znakomity poeta neoaciski, chorowity arystokrata, wietnie wyksztacony, zajmujcy
jednak we francuskiej subie dyplomatycznej do podrzdne stanowisko, du Bellay krtko pozostawa w niewoli entuzjazmu naladownictwa. Po pierwszym zbiorze sonetw petrarkizujcych, owianych duchem platoskiego mistycyzmu (tytu: Olive), ulega potrzebie
pisania tylko o tym, co uczucie kae mu mwi.
Szczliw, kto jak Ulisses zwiedzi pikne kraje
Lub jak ten, co za zotym runem zgania wody,
Aby potem, dowiadcze peen i pogody,
Wrci w dom ojcw, dawne znowu czczc zwyczaje...
(tum. W. Kocielski)
Powstaje zbir sonetw aleksandrynem Regrets (ale), w ktrych dochodzi do gosu
nostalgia za ojczyzn oraz ironiczny, satyryczny stosunek do papieskiego dworu; idzie za
tym tomik nazwany Antiquits de Rome (Zabytki rzymskie), gdzie motywem gwnym
jest melancholijna refleksja nad upad wielkoci staroytnego wiata. Potem powstaj
inne zbiory i znakomita satyra na dworsk poezj. mier wczenie przerywa twrczo du
Bellaya. Krtkotrwaa, a przez to wta twrczo ta nie mogaby sama jedna wpywa decydujco na kierunek rozwojowy liryki francuskiej, mimo e dwa wymienione zbiory:
ale i Zabytki rzymskie w literackiej tradycji francuskiej utrwaliy si jako utwory znakomite i ywe, a du Bellay uwaany jest za mistrza francuskiego sonetu. Poezja Ronsarda
miaa jednak znacznie wikszy i zasig, i ciar. A sam Ronsard by rzeczywicie nie tylko
przywdc swojej grupy poetyckiej, ale i mistrzem poezji.
Kariera tego potomka starej szlachty wgierskiego czy rumuskiego pochodzenia, lecz
od XIV wieku we Francji osiadej, miaa charakter dworski. Nawet wwczas gdy z funkcjonariusza by tak rzec przemieni si w uczonego literata, dworzaninem pozosta do
koca. Zacz jako pa nastpcy tronu, po jego mierci przebywa kolejno na dworach
ksicia Orleanu, przyszego Henryka II, na dworze Jakuba V w Szkocji, bra udzia w misjach dyplomatycznych wysyanych do Niemiec i Woch. Nastpnie dotknity guchot
odda si intensywnym studiom klasycznym, tumaczeniom, komentarzom autorw aciskich i greckich. Ten okres trwa siedem lat.
45

Potem zaczyna si czas twrczoci. Historycy literatury wyrniaj w niej rne stadia,
wskazujce na ewolucj poetyck Ronsarda: od wiernego naladownictwa Pindara i Petrarki, poprzez wpyw Homera, do oryginalnego liryzmu. Jest to schemat niewtpliwie
uproszczony. Niemniej przeto poetyck dziaalno Ronsarda otwieraj pindaryjskie ody,
ktrych liczba rozrosa si w pniejszych latach do rozmiarw piciu ksig.
Liro zocona, gdzie Febus jedynie
Mieszka i kunsztw dziewiciu boginie...
.................................................
Liro, zaszczycie moich lat dziecinnych,
Na tobie wczeniej we Francji od innych
Gra si uczyem; lecz gdy mi ci dao
Niebo askawe, dwiczaa niemiao...
.................................................
Teraz ci wielbi, lutnio ma szczliwa,
Nard francuski, ktry mnie nazywa
Swoim piewakiem, chwa m obwieszcza
I pord mw czcigodnych pomieszcza.
Kaliope! Klio! Siostry, co czynicie,
e moja muza osadza mi ycie!
Oto na rwni was wszystkie pozdrawiam,
Bo przez was krla i ksicie wysawiam.
Ty za sprawia, by mnie czytywano;
To dziki tobie Ronsard zyska miano
Harfiarza Francji i wszyscy go znaj,
A pokazuj, kiedy spotykaj.
Jeli wic pono za mj kunszt piewaczy
Nard askawie pochwali mnie raczy
I jeli czoo moje gwiazd dosiga,
W tym widna, liro, twoich ask potga!
(tum. L. E. Stefaski)
Charakterystyczny ton Ronsarda brzmi w tym wyjtku z Ody XXII. Charakterystyczny,
ale nie jedyny. W innych znajdziemy wtki erudycyjno-historyczne albo zachwyt nad
piknem przyrody, albo smutek z powodu przemijania lub znowu nut zabawy erotycznej.
Motyw erotyczny rozwinity jednak zosta w peni dopiero w nastpnej fazie twrczoci Ronsarda, w zbiorach zatytuowanych Amours (Mioci), Continuation des Amours
(Cig dalszy Mioci), Nouvelle continuation des Amours (Nowy cig dalszy Mioci) powstaych w latach 15521556. O ile odom patronowa przede wszystkim Pindar, tu panuje ju niepodzielnie duch Petrarki.
Zazdrosne Soce, mioci nierade,
Mga, co si kryje, tyle za sprawia,
e trzy dni w domu siedzi moja mia
Przez okno patrzc na ywiow zwad.
(tum. M. Wroncka)
Ten sam motyw soca powtrzy si w liryce miosnej Ronsarda, gdy po przeszo dwudziestu latach przerwy wrci do niej w synnych Sonnets pour Hlne (Sonetach do Heleny). Jake zmieniony jednak przez sil, szczero, autentyczno przeycia!

46

Soce wczoraj si wkrado midzy nas przy stole,


By znienacka w twe oczy zajrze opuszczone,
Ale ogniem zbyt ywym pierzcho zawstydzone,
Lkajc si na zawsze popa w ich niewol.
(tum. M. Wroncka)
W tym samym zbiorze sonetw znale jednak mona rwnie szczery wyraz cakiem
odmiennej postawy:
Podczas wojny straszliwej, w tak nikczemnym wiecie
I z procesem na karku czy nie prnym szaem
Jest pisa o mioci?................
.................................................
Widzie kraj swj w rozterce i na pastwie wroga,
Zwanione lilie krlw, wzburzon stolic,
Widzie to i mioci bawi si, na Boga!
(tum. M. Wroncka)
Ten zgorszony okrzyk Ronsarda przypomina, czym ya jego poezja przez te dwadziecia lat, w czasie ktrych erotyczna nuta w niej nie brzmiaa. By to czas, kiedy powstaway Hymny, Elegie, rozprawy poetyckie i wielki poemat epicki, synna Franiade. Synna
gwnie z tego, e si nie udaa. Z zamierzonych 24 pieni powstay tylko cztery, sam pocztek poematu, ktry mia by wielk narodow epopej, ozdob literatury francuskiej,
wiadectwem, e moe by rwnie wielka, jak literatura antyku. Ten zawd, ktry Ronsardowi sprawia poezja, kojarzy si z uczuciem bliskiej mu natury: ze swoistym rozczarowaniem, ktremu sam poeta dawa wyraz. Byo to rozczarowanie czy rozterka wsplna wielu
francuskim humanistom, uwiadamiajcym sobie w drugiej poowie stulecia, e wiat nie
spenia ich nadziei.
W owych dugich opowieciach poetyckich, zwanych hymnami, Ronsard przedstawia
wszechwiat jako niezliczon liczb zjawisk zmiennych, penych ukrytego znaczenia,
oywionych przez cae legiony demonw, ktre czyni, co chc, uwikanych w nieustajcy
antagonizm ycia i mierci: wynike z Nieskoczonoci, z Wiecznoci krlestwo natury,
nie poddajce si wcale miaej myli ludzkiej, ktra je przenika. Myli tej nie poddaje si
rwnie i wiat ludzi, krlestwo ju nie natury, lecz polityki.
Z okazji rnych wydarze politycznych Ronsard pisze swe wielkie poetyckie rozprawy, w ktrych dugie szeregi cisych argumentw przerywa czsto okrzyk gwatownych
uczu:
Pokj najpierw wiatu dal ad doskonay,
Czworo ywiow z niebem poczy, by trway
W bratniej przyjani; chaos, ktry wani ywie,
Pokj wiecznym wygnaniem skara sprawiedliwie
I wszem nakaza zgod; on zaoy miasta.
.................................................
Wic suchaj mnie, Pokoju! Suchaj, synu nieba:
Nie prno ciebie wzywam, ale oto trzeba,
By wstrzyma gniewnych krlw...
(tum. L. E. Stefaski)

47

Ale knowaniom nie byo, jak wiemy, koca; Francja staa si teatrem wojny domowej.
Ronsard wystpuje wic przeciw protestantom, przeciw roszczeniom wielkich magnatw
usiujcych obali tron, przeciw wrogom absolutnego monarchy. Jego wielka poezja polityczna owiana jest tyle duchem patriotyzmu, co i prawowiernoci katolickiej, nie brak w
niej nuty fanatycznej, antykalwiskiej nienawici.
Dzieo poetyckie Ronsarda zawiera wic jak wida mnogo motyww i tonw
rozmaitych, podobnie jak mnogo technik poetyckich i rodzajw przez star poezj w
ogle nie uprawianych od aleksandrynu do trj zgoskowca, od strofy pindarycznej do
czterowiersza. Przeadowana erudycj, aluzjami, symbolami, czsto dydaktyczna, ale technicznie bogata, pena obrazw wzniosych, plastycznych, z wielkim rozmachem budowanych, wiadczca o ywym poczuciu przyrody, bya to poezja pod kadym wzgldem elitarna. Panowa w niej duch uwielbienia dla kobiety, lecz o doktrynalnym charakterze; duch
melancholii wobec obrazu czowieka we wszechwiecie, lecz uwikany w erudycyjn spekulacj; duch nietolerancji religijnej i patriotyzmu, lecz przeniknity dworskim i humanistycznym ideaem wadzy. Bya to poezja pojmowana nie jako dzieo rzemiosa, lecz natchnienia, ktre bez wzgldu na uznanie czy brak uznania tumu zawsze wynosi poet ponad zwyky wiat ludzki. Lecz rwnoczenie bya to poezja dumna z tego, e rdem jej
inspiracji przestaa by natura, a sta si nim trudno dostpny i dla niewielu askawy wiat
kultury.

II. TRAGEDIA I KOMEDIA POETYCKA


Podobnie jak w liryce francuskiej, rwnie i w teatrze renesansowym ambicje humanistyczne przyczyniy si do wyranej separacji twrczoci popularnej od twrczoci artystycznej. Z drugiej jednak strony przyczyniy si one take do zatarcia granicy midzy teatrem i poezj. Humanici bowiem w lad za staroytnymi uwaali tragedi i komedi za
gatunki literackie, za cile okrelony rodzaj poetycki, a nie za specyficzn form spektaklu teatralnego. W przeciwiestwie do praktyki caego teatru redniowiecznego poddali
oni formy widowiska teatralnego pod bezwzgldne wadanie literatury. Teatr oznacza dla
nich przede wszystkim recytacj wzniosej poezji, wzniosej, bo tragedia bya dla nich najszlachetniejszym z gatunkw.
Wanie taka postawa znajduje wyraz w entuzjazmie, z jakim przyjto premier Kleopatry Jodellea, i w opinii, e dzie tej premiery jest zwrotnym punktem w dziejach teatru
francuskiego. Rzecz zrozumiaa, jeli przypomnie, e autor tej pierwszej oryginalnej tragedii francuskiej napisanej w stylu, ktry po pniejszych przemianach nazwany zostanie
klasycy stycznym, by czonkiem Plejady, do tego krgu take naleeli aktorzy z samym
Jodelle'em na czele.
Rzecz wystawiono w roku 1553 na dziedzicu paacu w Reims w obecnoci krla Henryka II i jego dworu, potem w kolegium szkolnym w obecnoci wielu dostojnych osb.
Krl sowicie wynagrodzi Jodellea za to, e wymyli on dla teatru rzecz now i pikn,
a tak rzadk.
Istotnie, Jodelle wzi temat z Plutarcha, a nie z antycznej tragedii. Uj ten temat w
kategoriach konfliktu moralnego i psychologicznego, rozwizanego przez mier. Przedstawi ten konflikt w momencie jego najwyszego, ostatecznego napicia. Rzecz zaczyna
si ju po mierci Antoniusza, ktrego duch pojawia si w pierwszym akcie, a Kleopatra
deklaruje sw wol poczenia si z nim w zawiatach, sw wol mierci jako jedynej drogi do wolnoci. Tymczasem Oktawian za rad swego otoczenia postanawia okaza Kleopatrze agodno i wyrozumiao. Ale zdrada zmienia zamiary Oktawiana. Kleopatra
48

idzie na mier. Obraz tej mierci dany ju jest tylko w opisie i w lamentacjach Chru. W
tej tragedii Chr odgrywa bowiem wan rol: jest komentatorem przey, postanowie i
dziaa Kleopatry, piewc jej cierpienia, odwagi, bohaterstwa. Nadaje to utworowi, w ktrym intryga jest nika, a bieg akcji wty, charakter elegii dramatycznej, podniosej, aobnej lamentacji. Albowiem wszystko, co miao si sta, ju si stao, zanim spektakl si
rozpocz: bohater jest ju poza granicami nadziei i rozpaczy.
W tak pojtej tragedii nie idzie wic o dramatyczn akcj, idzie o wznioso, o moralne
pikno mierci; nie idzie tu o spektakl, idzie o monolog bohatera, ktrego jedynym ju zadaniem jest umrze godnie. Tragedia renesansowa powstaa jako rodzaj par excellence poetycki, statyczny, elegijny i liryczny; rodzaj dostojny i trudny, przeznaczony do wyraania
uczu i postaw bardzo wysublimowanych, nie dla kadego dostpnych.
Francuskie rodowisko humanistyczne stworzyo go jednak dopiero w drugiej poowie
wieku, w tym samym okresie, w ktrym do gosu dosza Plejada. Przedtem cigle jeszcze
kwity teatralne rodzaje redniowieczne: misteria, moralitety, farsy. Na pocztku stulecia
saw zyskuje moralitet Condamnation du banquet (Potpienie uczty) Nicole de La
Chesnaye, potem Jeu du prince des sots (Igra ksicia komediantw) Pierre Gringore'a stanowica apologi Ludwika XII przeciw papieowi Juliuszowi II.
Spory i polemiki religijne przyczyniaj si do przeduenia ywota redniowiecznych
form teatru w renesansowej kulturze Francji. Ewangelizm i reformacja posuguje si moralitetem oraz sottie, Marguerite de Navarre pozostawia dzieo teatralne o szczeglnym
znaczeniu. Tragedi uprawia si na razie tylko w szkole i tylko po acinie. Kolegium w
Bordeaux szczyci si Buchananem, ktry tworzy aciskie tragedie naladowane z antyku,
jako autor aciskich tragedii rozgos zyskuje Marc-Antoine Muret. Pojawiaj si jednak i
przekady na francuski utworw Sofoklesa i Eurypidesa. W roku 1548 wystawia si rwnie przekad pierwszej woskiej tragedii klasycystycznej, sawn Sofonisb Trissina, ktr
we Woszech znano ju od lat trzydziestu. W tym samym roku wychodzi we Francji zakaz
wystawiania misteriw. Ale kompanie teatralne, uprawiajce inne rodzaje redniowiecznego teatru, przetrwaj prawie do koca stulecia, a upodobanie do farsy nie zmniejsza si ani
nie sabnie wcale przez cay wiek XVI.
Jodelle jest wic rzeczywicie pierwszym realizatorem postulatw Plejady, dotyczcych
wprowadzenia do poezji francuskiej tragedii i komedii jako rodzajw wypracowanych
przez antyk. Jego ladem pjdzie Jean de la Peruse, autor Medei, i Jacques Grvin, autor
mierci Cezara, Jean de la Taille i bardzo wielu innych, starajcych si naladowa jednak
nie tyle staroytnych Grekw, co Senek. Pojawia si pierwszy teoretyczny traktat o tragedii, oparty na doktrynie Arystotelesa i Horacego, ale wprowadzajcy pojcie trzech jednoci i pojcie prawdopodobiestwa obce teatrowi antycznemu. Autorem tego traktatu
jest Juliusz Cezar Scaligeri, Woch sprowadzony do Francji jako lekarz. Dugo jednak tragedia nie wychodzia we Francji poza szko i ksik. Sawa Roberta Garnier, ktrego
tragedie uwaano za najwspanialsze w tym gatunku utwory XVI stulecia, bya saw poety
znanego z lektury, ale nie z teatru.
Istotnie, czytano Garniera chtnie, wydania jego utworw s bardzo liczne. Garnier by
zdolnym prawnikiem, zajmowa w Parlamencie paryskim (czyli sdzie) wysoki urzd, i
tym jego talentom przypisuje krytyka szczeglne znaczenie: w twrczoci poetyckiej wyzyska swj zmys oratorski, swoj umiejtno prowadzenia dysputy, swoje poczucie logiki. Byt wic w swoich tragediach bardziej adwokatem ni psychologiem. Napisa ich
siedem (m. in. Antygona czyli Lito), wszystkie pod wyranym wpywem Seneki. Ale te
wszystkie one dalekie s od owej prostoty akcji i intrygi, ktr szczyci si Jodelle i ktr
naladowali jego przyjaciele. Garnier oddala si ju od renesansowego ideau.
Oprcz tragedii jest on te autorem utworu, ktrego temat zaczerpnity zosta z Orlanda
Szalonego Ariosta. Utwr ten nazywa si Bradamante i jest uwaany za pierwsz francu-

49

sk tragikomedi. Pod woskim wpywem prbuje si we Francji tworzy rwnie rodzaj


dramatyczny zwany pastorak: pod koniec stulecia naladuje si wic synn Amnit
Tassa i niemniej synnego Pastor fido Guariniego. Jednak najsilniej wpywy woskie oddziaay na rozwj renesansowej komedii francuskiej poprzez przedstawienia dawane w
Lyonie, w Paryu, na dworze krlewskim przez woskie trupy aktorskie, poprzez tumaczenia na francuski komedii Ariosta. czya si z tym znajomo komedii antycznej i
przekady z Arystofanesa, Terencjusza, Plauta, ale przede wszystkim wasna francuska tradycja farsy i moralitetu.
Jodelle pierwszy da prb przetworzenia tej tradycji i tych wpyww tak, aby podnie
je na wyyny sztuki: stworzy komedi jako dzieo poezji. Jego Eugne (Eugeniusz) wystawiony w tym samym roku, co Kleopatra, by picioaktow komedi wierszem dziesiciozgoskowym, w duchu ostrego, krytycznego antyklerykalizmu. Za przykadem Jodelle'a
poszed Remi Belleau, autor komedii pt. La Reconnue (Rozpoznana), Jacques Grvin,
JeanAntoine de Baif. Ale dopiero Pierre Larivey, syn Wocha osiadego we Francji, da
krajowi komedi pisan proz: przetumaczy i na mod francusk przerobi dwanacie
woskich komedii, z ktrych najsawniejsza Les Esprits (Duchy) staa si rdem arcydzie Moliera.

III. PROZA: RABELAIS I MONTAIGNE


Proza francuska doby Renesansu nieprdko staje si renesansow proz. Dugo panuj
w niej przerbki utworw redniowiecznej epopei rycerskiej. Ciesz si szczeglnym powodzeniem na proz przerobione przygody Lancelota iczterech synw aymona, kroniki historyczne i nowele kontynuujce tradycj wieku XV.
Ze znanego nam zbioru Stu nowych nowel i z noweli woskiej, ktrej patronuje Boccaccio, Nicolas de Troyes kompiluje zbir Grand parangon des nouvelles, okoo poowy
wieku powstaje te ksiga Contes du monde aventureux (Opowieci ze wiata przygd), a
Nol du Fail okazuje w swych powiastkach szczery talent realisty. Marguerite de Navarre
pisze swj synny Heptameron, odpowiednik Boccacciowego Dekamerona, zbir nowel
nie zawsze oryginalnych, lecz opatrzonych oryginalnym komentarzem w duchu ewangelizmu oraz idealizmu neoplatoskiego. Z tego samego ducha wyrasta te twrczo Bonaventure'a des Priers, poety, autora Cymbalum mundi, w ktrym zawar swe wyznanie
wiary, ale i prozaika znanego z opowiada skadajcych si na zbir Nouvelles recrations
etjoyeux devis (Nowe wywczasy i ucieszne gadki).
Gupi Jasio poj nareszcie on, a onka jego bardzo lubia gaszkw, a mowi sawy
ujmowa nierada zgoa si nie krya przed nim. Ot jednego razu jeden z Jasiowych ssiadw tak go pyta, on za odpowiada na podobiestwo farsy dosy uciesznej:
C to, Jasiu, on wzie?
A juci!
To dobrze.
Oj, nie bardzo.
A czemu nie?
Bo ma pstro w gowie.
Oj, to gorzej.
E, nie za bardzo.
A czemu?
50

Czemu? Bo adniuchna.
A, to dobrze.
Oj, nie za bardzo.
A czemu to?
Jeden pan co raz to j nawiedza.
O, to niedobrze.
E, nie za bardzo.
A czemu?
Zawsze mi co bd kapnie od niego.
A, to dobrze.
Oj, nie za bardzo.
A czemu?
Cigiem mnie wyprawia z domu.
O, to niedobrze.
Ej, nie za bardzo.
A czemu?
Zawsze mi da par groszy, abym si poweseli.
O, to dobrze.
Oj, nie za bardzo!
A czemu?
Czemu? Bom na deszczu i plusze.
Oj, to niedobrze.
E, nie za bardzo.
A czemu?
Bom nawykn.
Cignijcie gadk dalej, jeli wola, albo przykrcie, jeli wam si duy.
(tum. A. Tatarkiewicz)
Pisze te swojego Florimonda Girard Noet de Pommeson, uwaany za najzrczniejszego adaptatora epiki rycerskiej, a Nicolas Herberay des Essarts publikuje swoj seryjn powie przygodow, zdobywajc wielkie powodzenie czytelnicze. Pierre de Bourdeilles,
opat z Brantme, zapisuje tymczasem swoje wspomnienia, ktrych ywoty pa swawolnych (Vie des dames galantes) s tylko czci, a ktre ujrz wiato dzienne dopiero w
drugiej poowie XVII wieku.
W krgu prozy powstaje take utwr uwaany za pierwsz we Francji nowoczesn analiz psychologiczn. Jest to opowie autobiograficzna o niedoli kobiety zbrutalizowanej
przez ma (ktrego kazano jej polubi w bardzo wczesnym wieku), opowie gwatowna
i szczera, buntownicza i pena blu. Napisaa j Marguerite Briet wystpujca pod pseudonimem Helisenne de Crenne. Skandal, jaki jej ksika wywoaa, przyczyni si tylko do
wzmoenia jej poczytnoci, a autorce Angoisses doulreuses qui procdent damours (Bolesne troski z mioci powstae) zapewni uznanie i opiek humanistw.
Kalwin daje jzykowi francuskiemu pierwsze uczone dzieo prozatorskie, o ktrym ju
mwilimy: Institutions de la religion chrtienne. T uczon proz francusk rozwija bd
autorzy poprzednio wspomniani: tienne Pasquier jako autor dziea o dawnej Francji, Bernard Palissy jako autor dziea naukowo-przyrodniczego, Ambroise Par jako autor pierwszych francuskich traktatw medycznych, Olivier de Serres jako autor wielkiego poradnika
agronomicznego. Wbrew aciskiej tradycji jzyk francuski opanowuje kolejno nauk, fi51

lozofi, polityk: nawrcony na kalwinizm Theodore de Beze pisze histori francuskiego


protestantyzmu, Franciszek Salezy (Francois de Sales), biskup, przedstawia model ortodoksyjnej pobonoci katolickiej, Pierre Charron tworzy dziea filozoficzne, ktre mu
przyniosy opini niebezpiecznego sceptyka, i aby dalej tytuem przykadu tylko wyliczy
niektrych: Francois de La Noue, Blaise de Monluc, Agrippa dAubign, La Botie, Guillaume du Vair, Jean Bodin, Michel de lHospital zyskuj saw moralistw, historykw,
autorw politycznych, ktrzy w narodowym jzyku Francuzw umieli stworzy wielk
proz intelektualn.
Z kocem stulecia pojawia si utwr szczeglny: zamiast tytuu nosi nazw gatunku, do
ktrego naley, autora ma za nie jednego, lecz siedmiu. Jest to synna Satire menippe
(Satyra menipejska), nazwana tak od imienia filozofa greckiego Mennippa, ktremu przypisywano stworzenie pierwowzoru. Rzecz powstaa w dobie wielkiego kryzysu politycznego we Francji na skutek mierci Henryka III, w momencie gdy wayy si losy Francji,
szarpanej walk o wadz prowadzon pod hasami religijnymi, przeciwstawiajc katolikw protestantom.
Legenda gosi, e Satyra menipejska przewaya szal; otwara Henrykowi IV bramy
Parya i drog do tronu. Tak nie byo. Prawd jednak jest, e utwr wyraa pogldy i postaw bogatego mieszczastwa paryskiego, ktre w Henryku IV susznie dopatrywao si
czowieka zdolnego do opanowania sytuacji zgodnie z interesami tej klasy spoecznej, ktrej rozwj zapewni moga tylko scentralizowana wadza pastwowa, silna i wolna od religijnego fanatyzmu. Istotnie, Satyra menipejska, w pamflet polityczny zoony z siedmiu
satyrycznych przemwie, w ktrych siedmiu przedstawicieli obozu wrogiego Henrykowi
IV dokonuje niewiadomej autokompromitacji, koczy si przemwieniem malujcym
dawn wietno i obecne nieszczcia, potrzeb pokoju i powaby dobrobytu, jedyny ratunek upatrujc w Henryku IV, krlu prawowitym, chocia z protestanckiej wiary nawrconym.
Satyra menipejska uwaana jest za jeden z najlepszych przykadw renesansowej prozy
francuskiej. Wiek Renesansu przynosi jednak Francji dwa utwory o sile i ywotnoci nie
dajcej si porwna z tymi, o ktrych dotychczas bya mowa: w pierwszej poowie stulecia epopej Rabelais'go, w drugiej szkice Montaigne'a.
Franciszek Rabelais zacz karier jako prowincjonalny mnich franciszkaski, a potem
dominikaski. To przejcie z zakonu do zakonu byo ratunkiem: franciszkanie nie pozwalali na studia z zakresu humanistyki, a starogreckich autorw mieli za wrogw wiary. Inaczej dominikanie. Opat, pod ktrego wadz Rabelais si dosta, mia umys otwarty, a zainteresowania raczej wieckie. Powierzy Rabelaismu funkcj sekretarza, dziki czemu
przyszy lekarz i pisarz zacz poznawa wiat: prowincj Poitou, interesy przeora, krg
prawnikw z uniwersytetu w Poitiers. To poznawanie wiata nieprdko miao si skoczy. Znacznie prdzej skoczy si pobyt u dominikanw. Biografia Rabelais'go jednak
nie jest w peni znana, luki w niej s dotkliwe, trudno wic o cakiem pewne ustalenia.
Przypuszcza jednak mona, e Rabelais spdzi jaki czas w Paryu, pozna tamtejszy
uniwersytet, wiadomo, e z zakonnika sta si wieckim ksidzem, e studiowa medycyn
w Montpellier, e praktykowa jako lekarz w Lyonie, e odby cztery podre do Woch,
gdzie pasjonoway go studia archeologiczne, botaniczne i medyczne. Wiadomo te, e
zdoby dyplom doktora medycyny na uniwersytecie w Montpellier, e chcia wrci na ono dominikanw, e w okresie przeladowa usun si do Metzu, gdzie znw praktykowa jako lekarz i e otrzyma probostwo w Meudon. Byo to ju pod koniec ycia Rabelais'go, ale data jego mierci, podobnie jak data urodzin, nie jest pewna. Pewne natomiast
jest, e publikacje Gargantui i Pantagruela oraz. Ksigi trzeciej sprowadziy na podejrzenia i wrogie przedsiwzicia teologw. Moe dlatego Rabelais prowadzi ycie tak ruchli-

52

we; moe dlatego tak wiernie trzyma si swego protektora, znanego nam ju kardynaa du
Bellay.
Arcydzieo Rabelais'go nie powstao jako z gry zaplanowana cao. Rne jego czci
ukazyway si drukiem w cigu prawie dwudziestu lat, w okresie midzy 1533 a 1552 rokiem. Pita ksiga wysza dopiero po mierci autora i do dzi nie wiadomo, czy to jest
tekst autentyczny. Sprawia to znaczne kopoty komentatorom, usiujcym wiernie odtworzy postaw i pogldy Rabelais'go. Ale kopoty te nie znikaj i wwczas, gdy si t Pit
ksig pomija. Interpretacja myli Rabelais'go, majca ju swoje dugie dzieje, budzi cigle jeszcze ywe spory naukowe. Znacznie wiksza jednomylno pogldw panuje w
sferze ocen estetycznych. Cho Gargantua i Pantagruel jest dzieem miejscami bardzo drastycznym, artyzmu mistrza Rabelais dzi nikt ju nie kwestionuje.
Jest to artyzm w istocie niezwyky, poniewa cakowicie pozbawiony rygorw, ktre by
pozwalay atwo go nazwa i zakwalifikowa. Dzieo Rabelais'go jest przede wszystkim
satyryczn i parodystyczn epopej, czerpic swe wtki, postaci, sytuacj, epizody z bogatej tradycji tej redniowiecznej literatury francuskiej, ktra korzystaa z ludowych czy
mieszczaskich rde inspiracji, ale take z tradycji woskiej literatury renesansowej, ale
rwnie i z uczonego pimiennictwa humanistw francuskich i woskich.
Jako epopeja jest parodi Iliady i Odysei, feudalnej epiki rycerskiej, grotesk i satyr
przetwarzajc znane motywy w sposb, ktry czyni z nich co cakiem odmiennego:
zdumiewajce poczenie fantazji, wyolbrzymiajcej wszystko a do absurdu, z poczuciem
rzeczywistoci, niezachwianym i nigdy nie wtpicym w sw racj;
umiejtnoci ewokacji rzeczy i ludzi w kilku zdaniach z niepohamowan wen opisow; obiektywizmu w obrazie wiata zewntrznego, ktry nie ma ukrytych tajemnic, z
uczonym mitotwrstwem; zdolnoci bezapelacyjnego demaskowania, ktre pozbawia zudze, z si nadziei, z entuzjazmem optymizmu. Wszystko to zawiera w sobie w synny
miech Rabelais'go, prawdziwe narzdzie jego sztuki, o ktrym sam mwi:
Lepiej miechem jest pisa ni zami,
miech to szczere krlestwo czowieka.
miech jest wic narzdziem sztuki literackiej, stanowicym zarazem sam istot czowieczestwa. By moe, e wanie na tej jednoci idei czowieczestwa i koncepcji literatury polega tajemnica artyzmu Rabelais'go. By to artyzm o tak wielkiej sile, jak silna
bya wiara mistrza Franciszka w si i moc czowieka; artyzm w tym samym stopniu wyzwolony z konwencji i w tym samym stopniu panujcy nad olbrzymim wiatem przedstawianej rzeczywistoci i fantazji, w jakim wedug Rabelaisgo, czowiek w swoim deniu
do czowieczestwa musi wyzwala si, by zapanowa nad swoim wiatem; artyzm w tym
samym stopniu nieposkromiony i niepohamowany w doborze wszelkich rde, procederw, rodkw, sposobw, jak nieposkromiony i niepohamowany jest czowiek w swoich
apetytach zmysowych i umysowych, ktrym nie powinno by koca.
Istotnie, fundamentem ideowym epopei Rabelaisgo jest nie tyle akceptacja ycia, ile
czowieka i jego moliwoci. Renesansowa wiara humanistw, e wszystko, co tkwi w
osobowoci ludzkiej, jest godne podziwu, znajduje w Gargantui i Pantagruelu swj entuzjastyczny wyraz: w tym utworze wiat prawdziwych ludzi to jest wiat gigantw. dze
zmysowe s tu rwnie kolosalne, jak dza intelektualnego opanowania wiata; potrzeba
dobrego jada i napitku rwnie wielka, jak potrzeba wiedzy. Ale sia fizyczna i moc umysowa, tak piknie zharmonizowane, same harmonijnie wspistniej z agodnoci, wyrozumiaoci, rozsdkiem politycznym. Krlestwo Gigantw realizuje znany nam ju idea
wadzy, wsplny wszystkim humanistom Renesansu. Ukazuje take wsplny im wszyst-

53

kim idea wolnoci: wolnoci od wszystkiego, co peny rozwj czowieka moe krpowa,
hamowa albo wrcz uniemoliwia:
Cae ich ycie ustanowione byo nie wedle praw, statutw czy regu, jeno wedle wolnej woli i wasnego uznania. Wstawali z oa, kiedy im si zdao, pili, jedli, pracowali,
spali, kiedy im przysza ochota. Nikt ich nie budzi, nikt nie niewoli do picia ani jedzenia,
ani do jakiejkolwiek innej rzeczy. Tak postanowi Gargantua. W ich regule bya tylko
jedna zasada: czy, coc si podoba, albowiem ludzie wolni, zacnej przyrody, dobrze wyksztaceni, przestajc w uczciwej kompanii, z wasnej natury ju czerpi podniet i instynkt, ktry ich zawsze popycha do godnych uczynkw, a odciga od zego; ktry to instynkt nazywaj honorem. Zasi gdy kto ich ujarzmi i przygniecie szpetn niewol i musem, wwczas ow szlachtn dz, moc ktrej dyli wprost do cnoty, obracaj ku
zrzuceniu i przeamaniu tego jarzma niewoli. Zawsze bowiem dymy do rzeczy zabronionych i pragniemy tego, czego nam odmwiono. Ta swoboda wytworzya we wszystkich
szlachetne wspzawodnictwo, aby uczyni to, co jednemu mogoby by mie...
Tak przedstawia Rabelais swj idea ludzki i humanistyczny. By to idea ludzi prawdziwych, ludzigigantw, obrcony przeciw ludziomkarom. A wic przeciw rzeczywistemu wiatu. Albowiem Rabelais nie poddawa si zudzeniom. Jego wielk epopej wypenia jak na obrazach Boscha i Breugla tum postaci, ktrych karykaturalne zwyrodnienie stanowi najlepsze wiadectwo degeneracji ich wiata: ustalonych form spoecznej
egzystencji, tradycyjnych instytucji, przyjtych wzorw mylenia i postpowania. S to
ofiary scholastycznej pedagogiki, redniowiecznej reguy klasztornej, hierarchicznej organizacji Kocioa katolickiego, feudalnego pastwa, anachronicznego sdownictwa, brutalnego w swej chciwoci kupiectwa; ofiary tpego trybu wychowania, jaowego kultu religijnego, prymitywnych zabobonw podsycanych i wyzyskiwanych, zdegenerowanej myli
naukowej, skostniaej teologii, absurdalnego prawodawstwa; ofiary, a zarazem ywe przykady, jak w rzeczywistoci wyglda model czowieka zgodny ze redniowiecznymi ideaami.
Pokolenie wielkoludw prowadzi walk z tym wiatem w imi emancypacji czowieka
z rnorakich wizw, ktrymi go sptano. Proces tej emancypacji nie bdzie atwy, w
samej naturze tkwi sprzeczno i odbywa si walka: naturze przeciwstawia si antynatura;
istnieje bowiem kontrast prawdziwego i rzeczywistego wiata, czowieka prawdziwego i
czowieka rzeczywistego. w kontrast musi by zniesiony i sia tkwica w naturze dokona
tej zbawiennej likwidacji. Jest to bowiem sia ogromna, a cho ma charakter gastrologiczny i seksuologiczny, to ona potrafi z godu uczyni motor cywilizacji, to ona daje rado,
amie tpe rygory. Jest prawdziwym dobrem czowieka, ktre rozum potrafi wyzyska: nauka i technika s najlepszym narzdziem ludzkiego wyzwolenia. Albowiem wyzwolenie to
ma sens tylko wwczas, gdy nie jest ucieczk od wiata, lecz jego przemian, gdy nie jest
nadziej na pomoc Boga, lecz wiar w moc czowieczestwa.
Gdy Rabelais zaczyna publikacj Gargantui, Montaigne, ktry mia by twrc drugiego arcydziea francuskiej literatury renesansowej, dopiero si urodzi. ycie jego przypado na czasy krwawe, treci jego dowiadcze byo ju tylko to, co wywoao kryzys humanistycznego entuzjazmu.
Montaigne by obywatelem miasta Bordeaux, dziedzicem fortuny bogatych kupcw,
urzdnikiem sdowym, potem burmistrzem. Odebra wychowanie ju nowoczesne, oparte
na zasadach wypracowanych przez humanizm, bliskich postulatom Rabelais'go. Zanim nauczy si mwi po francusku, mwi ju po acinie, zna woski, wpojono mu kult sprawnoci fizycznej, w szkole gra role w tragediach Buchanana, posiada wyksztacenie klasyczne i prawnicze. Odby te podr do Woch z obowizkowym duszym pobytem w
Rzymie, zna ycie dworu krlewskiego, ale ponad wszystko ceni spokojny pobyt na wsi,
samotne studia w bibliotece swego zamku. Prby (Essais) s rezultatem tych studiw.
54

Krytyka literacka nie potrafia jeszcze tego niezwykego dziea sklasyfikowa, opisa,
zanalizowa i oceni tak, aby nie budzi wtpliwoci i zastrzee. Montaigne, podobnie
jak Rabelais, jest przedmiotem nieustannych kontrowersji naukowych. Uwaa si jednak
do powszechnie, e mdro zawarta w Prbach polega na politycznym i religijnym konformizmie, na przekonaniu, e rzeczywisto ludzka jest nieuchwytna i skomplikowana, na
postulacie wiadomego umiarkowania, na krytyce naduy, na swoistym egoizmie, na ideale ycia wygodnego. Podkrela si, e Montaigne pod wpywem racjonalistycznej szkoy
padewskiej cile rozgranicza dziedzin wiary i dziedzin rozumu, e pochwala zdolno
adaptacji do obyczajw i wierze, e wtpi w warto rozumowych systemw, w ktrych
ani czowiek istota zmienna, ani ycie spoeczne zamkn si nie dadz, nie dadz si te
wytumaczy, e by zwolennikiem powszechnej tolerancji, akceptacji wszystkiego, co
tkwi w naturze, denia do osobistego szczcia i zadowolenia. Okrela si Montaignea
bd jako epikurejskiego stoika, bd jako sceptyka, na rny sposb tumaczc jego synn dewiz: Que saisje? (C wiem?).
Zwraca si jednak rwnoczenie uwag, e Prby nie powstay jako dzieo o zamierzonym planie i kompozycji. Pierwsze wydanie z roku 1580 zawiera tylko pierwsze dwie
ksigi; drugie z roku 1588 zawiera trzy ksigi, lecz tekst pierwszych dwu zosta tu poprawiony i rozszerzony o przeszo 600 wstawek; trzecie wydanie z roku 1595, ju pomiertne podaje tekst znowu przez Montaigne`a zrewidowany i poprawiony; istnieje
wreszcie czwarty tekst, na ktrym Montaigne przeprowadzi nowe poprawki, zmiany, uzupenienia, nie dokoczy ich jednak, w trakcie tej pracy umar. Pocztkowo Prby pomylane zostay jako zbir przykadw z komentarzem. Mimo poprawek pierwsze rozdziay
zachoway ten charakter. W toku pisania punkt widzenia ulega stopniowemu przesuniciu,
myl si pogbia, Montaigne zaczyna interesowa si autoanaliz. Porzuca stoickie tezy
Seneki, przyjmuje postaw sceptykw. A wreszcie rezygnuje i z tego, ufa ju tylko dowiadczeniu, wasnemu dowiadczeniu, i wasnej interpretacji wiata, czowieka, kultury.
Prby nie s wic adnym jednorodnym wykadem tez, s raczej obrazem drogi intelektualnej, wiadectwem poszukiwania, dokumentem rozwoju myli indywidualnej i swobodnej. Aby je zrozumie, trzeba je traktowa jako zapis procesu intelektualnego, a nie jako zapis pogldw uformowanych i gotowych ju przed przystpieniem do dziea to nie
pogldy naday ksztat temu dzieu, to ono w toku powstawania wyzwolio myli i refleksje. Std te ich forma: lune szkice na rozmaite tematy, o rnej wielkoci i kompozycji,
w stylu zwykej rozmowy, bez akademickiej pretensji do pokazu erudycji, bez ambicji podawania twierdze ostatecznych i konkluzji, uoone bez adnego systemu i bez troski o
tematyczn cigo czy jednolito. Oto esej, z ktrego wielki Montaigne zrobi rodzaj
literacki.
Moe najjaniej da si przedstawi zawarto intelektualn Prb, przyjmujc, e punktem wyjcia jest dla Montaignea refleksja nad sytuacj czowieka w wiecie przyrody,
szczeglnie jaskrawo przedstawiona w tej czci dziea, ktra nazywa si Apologi Rajmunda Sebonda. Jest to apologia szczeglna: Montaigne przeprowadza tu krytyk tradycyjnych pogldw autora ksiki, znanej wczenie pod tytuem Theologia naturalis sive
Liber creaturarum. Tez Montaigne'a, za ktr spotka go atak teologw, byo, e czowiek
jest czci wiata zwierzcego, e argumenty na rzecz wyjtkowej i uprzywilejowanej
sytuacji czowieka w przyrodzie nie maj sensu; kiedy igram z moj kotk, kt wie, czy
ona bardziej nie bawi si mn ni ja pisze Montaigne; cho tylko czowiek stworzony
jest na obraz i podobiestwo Boga, zwierzta bywaj od czowieka rozumniejsze, lepsze,
bogatsze duchowo. Korzystaj ze stanu natury w sposb, ktry im zabezpiecza pokj,
bezpieczestwo, wywczasy, niewinno i zdrowie. Czowiek za, szczycc si tym, e
wyzwoli si od stanu natury, sta si ofiar niestaoci, braku decyzji, smutku, zabobonu,

55

troski o rzeczy przysze (ba, po naszym yciu), ambicji, chciwoci, zawici, zazdroci, namitnoci wyuzdanych i bezadnych, wojny, kamstwa, niewiernoci, oszczerstwa i ciekawoci.
Tak oto Montaigne jako jeden z pierwszych w Europie przeprowadza krytyk kultury z
punktu widzenia wynaturze, jakie ona powoduje. Nie jest to krytyka kultury w ogle, jest
to raczej wielki obrachunek z przeszoci. Najwaniejsze spord tych wynaturze dotycz rozumu i wyobrae: Kt nie wie, jak bardzo niepochwytne jest ssiedztwo midzy
szalestwem a wspaniaymi wzlotami swobodnego ducha i objawami cnoty najwyszej i
niezwyczajnej.
Wyraa si w tej tezie wtpliwo, ktr jeszcze bardziej pogbi zestawienie informacji, jakie o yciu, wierzeniach i obyczajach rozmaitych spoeczestw czerpa Montaigne z
dzie historykw i z dzie podrnikw. Zestawienie to pokazuje, jak rne i sprzeczne s
ludzkie pojcia o tym, co dobre, pikne, prawdziwe; rne i sprzeczne w czasie, rne i
sprzeczne w przestrzeni; unaocznia ono brak jakiegokolwiek powszechnego prawa natury,
ktre by mogo by rdem ludzkich poj i norm, ich modelem i uzasadnieniem; dowodzi take, i rzeczywistym ich twrc nie s uniwersalne prawa rozumu ani wieczna sprawiedliwo: Dzieciobjstwo, ojcobjstwo, wsplno kobiet, handel kradzionym, swawola we wszelkim rodzaju rozkoszy, nie masz, sowem, nic tak ostatecznego, co by si nie
okazao kdy uwicone obyczajem jakiego narodu.
Tak wic nie ma obiektywnej i uniwersalnej racji oraz normy. Czyme zatem jest prawda? Tworem ludzkim jedynie, zudzeniem, gdy idzie o poznanie istoty i natury Boga, niepewnoci i bdem, gdy idzie o poznanie przyrody, sprzecznoci, gdy idzie o poznanie
siebie samego. wiat ludzki jest zamknitym wiatem, z ktrego wydosta si nie sposb;
czowiek pozostaje na zawsze w krgu wasnych myli, spostrzee, sdw, ktrych prawdziwoci nie jest w stanie sprawdzi, bo nie jest w stanie wznie si ponad czowieczestwo, nigdy nie moe przesta by czowiekiem.
Prba autoanalizy, wanie w Prbach Montaignea podjta, najjaskrawiej pokazuje,
czym to zwtpienie si karmi: o czowieku i o losie ludzkim tyle mona powiedzie, co o
sobie samym da si ustali. Ale c w tym zakresie ustali mona naprawd? Gdy co
utrzymuj dzi i w to wierz, utrzymuj to i wierz ca moj wiar; wszystkie moje wadze i wszystkie spryny dzier si tego przekonania i porczaj je, czym tylko mog;
adnej prawdy nie umiabym ogarn ani strzec z wiksz pewnoci ni tej oto; jestem jej
oddany najoczywiciej. Ale, czy nie zdarzyo mi si, nie raz, ale sto, ale tysic razy, ale
co dzie, za pomoc tych samych narzdzi, w tych samych okolicznociach przyj za
prawd jak rzecz, ktr pniej osdziem za faszyw. Tak oto wszystko prowadzi do
podejrzenia czy poczucia, e jak o Montaigne'u powiada Bogdan Suchodolski niebo
jest puste, przyroda nie odpowiada na nasze pytania, nie wiemy take, kim jestemy.
Mimo to jednak trzeba y po ludzku: prostota, zdrowie fizyczne, bezpieczestwo i
spokj mog zapewni harmoni ludzkiej egzystencji; t harmoni utrzyma wyrzeczenie
si wszelkich fanatyzmw, wszelkich raz na zawsze utrwalonych pogldw, wszelkiej nie
kontrolowanej wiary w cudze dogmaty; wyrozumiao i tolerancja bd Jej sprzyja, pogbi j wyksztacenie intelektualne pozbawione elementw dyletanckich i amatorskich,
pozbawione take pretensji i ambicji.
Spostrzeenia, refleksje i myli Montaignea, zawarte w Prbach i w aden spoisty system nie ujte, okazay si niezwykle podne, a warto ich niezwykle trwaa: Prbami
Montaigne'a karmiy si i Prbom przeciwstawiay si wszystkie pniejsze kierunki i prdy intelektualne. Nikt nie mg ich pomin. Stay si przedmiotem krytyki Pascala i kamieniem obrazy dla wszelkich do jego myli zblionych, cho nieraz w czasie odlegych,
postaw i propozycji filozoficznych i moralnych. Stay si przedmiotem podziwu i rdem
natchnienia Szekspira, libertynw, Woltera i wszelkich wolnomylnych bd reformator56

skich, bd rewolucyjnych pogldw i programw. Dzi powouj si na Montaigne'a zarwno ci, ktrych ideaem jest nowoczesny pisarz zaangaowany jak i ci, ktrzy propaguj postaw olimpijskiej wyniosoci elity intelektualnej. Prby stanowi bowiem
zwrotny moment w dziejach europejskiej myli i literatury.
Montaigne pierwszy dokona w swym dziele niezwykego poczenia wartoci filozoficznych i literackich: stworzy gatunek otwarty, nie poddajcy si ani klasyfikacji, ani rygorom adnej poetyki normatywnej, gatunek intelektualny i prozatorski, w ktrym warto
swobodnej refleksji zaley od wartoci stylu, w ktrym trudn myl wyraa si jzykiem
codziennym; gatunek zdolny wypowiada tylko myl yw, myl w ruchu, postaw wtpienia i poszukiwania; gatunek, w ktrym okaza mona szczero, pozbawion obawy
wasnych sprzecznoci i niekonsekwencji; gatunek dla indywidualistw i dla indywidualnej, oryginalnej refleksji, a wic gatunek, w ktrym swoiste sprzgnicie filozofii i literatury, a raczej stylu filozofowania i stylu pisarstwa suy wszelkim nonkonformizmom.
Istotnie, Prby Montaigne'a s wanie nonkonformistyczne zarwno wobec tradycji
scholastycznej, redniowiecznej, religijnej, jak i wobec nowej postawy humanistycznej,
renesansowej, laickiej. Wymierzone s zarwno przeciw pewnoci siebie dogmatycznych
teologw, jak i humanistycznych entuzjastw. Proponuj bowiem rozumienie wiata,
czowieka, kultury, ju nie tylko w wietle rozumu, ale i dowiadczenia, zgodne ju nie
tylko z ideaem, ale i z rzeczywistoci. To dowiadczenie i ta rzeczywisto nie napaway
optymizmem. Montaigne postanowi nie kry oczu przed prawd.
Wielk tez Prb jest rwno i rwnowarto ludzi wszelkich ras, wyzna, czasw i
obyczajw, bez takiego zaoenia niczego sprawiedliwego nie da si o czowieku powiedzie. Ale gdy to zaoenie przyj, wida, do jakiego stopnia czowiek zaley od przyrody, od swego zwierzcego pochodzenia i przynalenoci, a z drugiej strony jawne si staje,
do jakiego stopnia tre ludzkiego ycia, ksztat ludzkiej indywidualnoci, przekonania i
wierzenia, prawa i uczucia zale od czynnikw zewntrznych, nie od czowieka; wyznacza je rodowisko geograficzne i historyczne i odziedziczona tradycja. Wzgldno wartoci poj i norm wanie std si bierze. To jest druga wielka teza Prb. A trzeci jest idea
mdroci yciowej przekonanie, e czowiek ma prawo y zgodnie ze swoim wyobraeniem osobistego, indywidualnego szczcia i wygody, e ma prawo nie bra udziau w
krwawych rozprawach skconych fanatyzmw, e ma prawo myle po swojemu i domaga si poszanowania owych pogldw i swego trybu ycia w zamian za szacunek okazywany innym. Albowiem y mdrze mona i trzeba mimo wszystko. Warto czowieka
mierzy si odwag jego myli o sobie samym, ale i odwag ycia po ludzku, niezalenie od
tego, jaki sd o ludziach myl ta przynie moe.

57

WIEK XVII: KLASYCYZM

I. REFORMA POEZJI
W pierwszej poowie XVII wieku francusk poezj liryczn owietlaj pomienie stosw Inkwizycji. Spon na stosie Etienne Durand, autor Stanc o niestaoci, uwaanych za
jeden z najpikniejszych poematw jego czasw. Na banicj skazany zosta Teofil de
Viau, ktrego uwaa si dzi za wybitn posta literack. Skandal, jaki wybuch po ogoszeniu jego Parnasu satyrycznego (Parnasse satirique) w roku 1622, sprowokowa aresztowanie poety i postawienie go pod gronymi zarzutami niemoralnoci, bezbonoci, ateizmu i blunierstwa. Od spalenia na stosie uratowali go moni protektorzy, ale najblisi
przyjacielepoeci wyrzekli si go, przeraeni atakami kleru i klerykatw. De Viau zosta
spalony in effigie. Umar majc trzydzieci sze lat. By to rok 1626. Jego poezja, miaa,
rewindykujca prawo do wasnego stylu, wypeniona bya pragnieniem szczcia, przekonaniem, e kady ma do niego prawo, ufnoci w natur ludzk, natur wiata, moliwo
porozumienia czowieka ze wiatem. Wanie z tej zgody czowieka z natur rodzi si w
przekonaniu de Viau wszelka poezja, wyraz rozkwitu ludzkich zdolnoci, szczery, ufny
przejaw wiary w dobro. Jest w poezji de Viau wdziczno dla protektorw i dobroczycw, ale jest i pomienna nienawi do przeladowcw, przeraenie wiatem i widokiem
rozrywajcych go sprzecznoci, niepokj, e szczcie ludzkie jest nieosigalne, i tym
wiksze pragnienie, by je osign. Teofil de Viau jest dalekim prekursorem Baudelaire'a.
I najsilniejszym wstrzsa w gb mierci obawa
I trudno: skd otucha?
Aeby wrd rozpaczy, gdy kres blisko stawa,
Zachowa spokj ducha...
.................................................
Zmysy jego zmartwiae, twarz miertelnie blada
I nim si los przesili,
Zapewne obkacom by chyba wypada,
By rozum mie w tej chwili.
Obrany z przytomnoci, w grozie mk si zwija
Ten potpieniec smutny,
I tysic razy kona; cios, co go zabija,
Ten najmniej jest okrutny.
(tum. L. Staff)
Poezja francuska, ktrej de Viau jest przedstawicielem, na dugo zapomniana, dopiero
w wieku XX doczekaa si bada i powolnej rehabilitacji.
Interpretowano j dotychczas jako rezultat walki zwolennikw klasycyzmu, ktrym
przewodzi Franois Malherbe, wielki reformator, z kontynuatorami Ronsarda, poetami baroku, lirykami pozostajcymi pod wpywem libertynw, ktrzy na pocztku stulecia mieli

58

znaczny wpyw na ycie umysowe i literackie Francji. Diodati, Gassendi, La Mothe Le


Vayer i Naud tworzyli wwczas kierowniczy trzon francuskiego ruchu libertyskiego,
zwany Tetrad, i dysponowali jak tego dowid wielki, wspczesny historyk literatury
francuskiej, Antoine Adam prawdziw, dobrze sformuowan doktryn. Lecz tene Antoine Adam, autorytet dzi niewtpliwy, powiada, e bdem byoby sdzi, jakoby caa
nasza poezja tego okresu daa si sprowadzi do przeciwiestwa midzy parti Malherbe'a
i parti jego przeciwnikw... Rzeczywicie ycie poezji francuskiej tamtych czasw byo
znacznie bardziej skomplikowane, odznaczao si bowiem obfitoci, dynamizmem, bogactwem a do czasu, gdy libertynizm zaczto dawi si. Liryka traci wwczas zarwno
sw swobod, jak i gbi, i odwag myli. A w kadym razie nauczy si ukrywa swe idee: w pisarstwie francuskim wyrobi si specyficzny styl sucy do kamuflowania rzeczywistych przekona, owa ecriture dissimule, sztuka maskowania si.
W pierwszych dziesicioleciach wieku wszystkie pokolenia poetyckie czy troska o
autonomi, o wasne oblicze kadej indywidualnoci twrczej, troska o nowoczesno
rozumian jako oryginalno, niech do naladownictwa. cz ich take tematy, takie
jak samotno, noc, sen i marzenie, ucieczka czasu, niestao wiata. Ale wiat nie przestaje by dla nich czym rzeczywistym, ycie nie jest czym obcym, czym, czego si szuka poza otaczajc rzeczywistoci. Sen, marzenie, wizje s tylko jej przedueniem, a nie
zaprzeczeniem. Ta poezja nie traktuje marze jako prawdziwego ycia. Zrobi to dopiero
romantycy. Ona marzenie traktuje jako rzeczywisto. T za wypeniaj przedmioty i
zjawiska rzeczywicie istniejce, przez czowieka ksztatowane i skutecznie oddzielajce
go od Boga.
Jest to wic poezja swoicie realistyczna i skonna do obiektywizmu. Std tyle w niej
drobiazgowych opisw i std brak w niej niepokoju metafizycznego; ta poezja nie ma
pretensji do poznania absolutnego, nie ma poczucia, e wiat jest niepojtym enigmatem.
Jest naturalistyczna i stoicka. Motyw samotnoci nie oznacza nieszczcia ludzkiego losu,
lecz potrzeb, wygod, mdro, przyjemno, zaspokojenie pragnienia poczenia si z
natur i panowanie nad ni. Zreszt natura to dla tych poetw wie, ogrd, gospodarstwo, a
nie dziki i nieujarzmiony krajobraz; i jasne, pynce, niegbokie wody motyw uwaany za charakterystyczny dla baroku. W tej poezji kobieta jest stworzeniem z krwi i ciaa,
rzeczywistym i ywym, przedmiotem podania i rozkoszy, przyczyn goryczy i rozterki,
ale i drwiny, gdy ciao jej zwidnie. Erotyzm poezji preklasycystycznej jest na wskro realistyczny, cakiem przeciwstawny erotyzmowi Petrarki i jego naladowcw. Przedstawia
kochank w ku, przed lustrem, w kpieli, obrzmia od snu, wzgardzon po rozkoszy.
Jest nieprzyzwoity.
Ale jest to rwnie poezja, w ktrej panuje wizja mierci i wizja koca wiata. mier
jest prawem, a nie kar, lecz stanowi ona prefiguracj cakowitego zniszczenia i ostatecznego koca caej rzeczywistoci. To najpewniejsze ze wszystkiego, co pewne. mier i
zniszczenie wiata, podobnie jak marzenie i mio, stanowi jednak cz rzeczywistoci i
nie ma powodu buntowa si przeciw temu; pki co, mamy oczy i rce, moemy wada
tym, co istnieje, chocia to, co istnieje, jest niczym. Tej antynomii towarzyszy inna: jak
pogodzi wadanie wiatem, posiadanie tego, co istnieje, z ustawiczn zmiennoci i przeobraaniem tego, co jest, w co innego? Nie prowadzi to jednak ani do rozpaczy, ani do
hedonizmu i preklasycystyczna poezja francuska objawia ufno, a zarazem ostro wiadomoci: stanowi to o jej wysokiej randze moralnej.
Wrd jej twrcw podrczniki wymieniaj zarwno tych, ktrych uwaaj za zwolennikw Malherbea: Racina, Maynarda, jak i tych, ktrych klasyfikuj jako jego przeciwnikw: Vauquelin de la Fresnayea, Desportes'a, Bertauta, Saint-Amanta, Cyrano de Bergeraca (o ktrym jeszcze bdzie mowa), Rgniera, de Viau. Szczeglnie wiele miejsca po-

59

wica si zwykle omwieniu twrczoci Mathurin Rgniera, zmarego w 1613 roku, autora synnych Satyr, w ktrych broni on poezji tworzonej
Wbrew mydkom, ktrych muza w caej bezczelnoci,
Sdzc starszych, zuchwae prawo sobie roci
Reformowania wierszy, nie swoich jedynie,
Ale chce Grekw zsadzi z piedestau ninie,
Rzymian, Hebrajw, ca staroytn kart,
I rzec im w nos, e dziea ich s diabla warte.
Ronsard w rzemiole swoim byt tylko uczniakiem,
I byt mzgiem upartym, i wielkim dziwakiem;
Desportes niejasny; Bellay nazbyt atwy; wreszcie
Belleau nie mwi zgoa, jak si mwi w miecie,
Ma sowa napuszone, grne, rozwierzgane,
Ktre dzi przez posplstwo nie s uznawane
.................................................
Sdz, e jeli starszych poetw ly bd,
To sami przez pogard ich saw posid?
.................................................
Zdaje si, w ich rozprawach grnych, wznioso tanich,
e przecie ko skrzydlaty siusia tylko dla nich...
(tum. L. Staff)
Idzie tu o Malherbe'a i jego reform. Reforma ta, o ktrej zaoeniach wiadomo tylko na
podstawie wierszy Franois de Malherbea, jego notatek na marginesie Psalmw Desportes'a i na podstawie tradycji anegdotycznej, wymierzona bya przeciw Ronsardowi i Plejadzie. Tezy Malherbe'a maj przede wszystkim charakter negatywny. Wystpuje on przeciw
zbyt daleko posunitemu naladowaniu staroytnych, przeciw italianizmowi, a szczeglnie
przeciw poezji Giambattisty Mariniego i jego barokowemu stylowi, przeciw pedanterii
erudytw, przeciw snobizmowi salonw, przeciw swobodzie leksykalnej i wersyfikacyjnej,
przeciw wyobrani, fantastyce, symbolizmowi i fikcji. Ideaem Malherbe'a jest korzystanie
z poezji staroytnych tylko w zakresie oglnikw, lieux communs, traktowanie mitologii
tylko jako ornamentyki, poruszanie tematw aktualnych, i to zgodnie ze zdrowym rozsdkiem, korzystanie wycznie z modelu jzykowego prowincji ledeFrance, budowanie wiersza wedug cisych rygorw, stosowanie tylko rymu bogatego. Poezja ma by
wzorem jasnoci myli, czystoci stylu, harmonii i symetrii wiersza, ma by wcielonym
rozumem i realizacj jego praw.
Tendencje poetyckie stulecia znajd swoiste odbicie w salonach literackich, ktrych
modelem jest salon pani de Rambouillet, w gustach, stylu i postawach sawantek i wykwintni, a take w tym wszystkim, co w drugiej poowie wieku nazwane zostao terminem preciosit. Nakaz przyzwoitoci jzyka, potpiajcy wyraenia zwyke i bezporednie, wymagajcy posugiwania si dowcipn peryfraz i pikantn metafor by nakazem
stylu, zwanego parter Phe-bus; zamiast ko trzeba mwi imperium Morfeusza, zamiast lustro doradca wdzikw, zamiast szklanka wody kpiel wewntrzna.
ko, szklanka wody to wyraenia nieprzyzwoite. Pniej caa erotyka sprowadzona
zostanie do gry towarzyskiej na mapie czuoci, uwaanej przez jednych za nieco perwersyjny i wyrafinowany sownik erotyczny w masce geografii, a przez innych za wyraz
denia do wyjtkowej czystoci jzyka oraz uczu. Salony narzucay swj styl i swoje gusta, ale take idea honntehomme, czowieka godnego, w idea Montaigne'a czcy
kultur umysow i moraln z towarzysk ogad i wyrobieniem. Tyle tylko, e jako tej
60

kultury nie zawsze odpowiadaa wymaganiom mdroci Michaa de Montaigne. Czsto


nadawaa si jako temat satyry: wiadectwem Molier i jego Pocieszne wykwintnisie.
Krytycy powiadaj, e Malherbe podci gardo poezji francuskiej, jego wymagania
zuboyy jzyk francuski, uczyniy go oschym i adna zmiana pod tym wzgldem nie nastpia a do czasw Romantyzmu. Ci, ktrzy broni Malherbe'a, przyzna jednak musz,
e od chwili jego zwycistwa aden wielki liryk nie pojawi si ju w literaturze francuskiej XVII wieku. Pocztek stulecia zapowiada wiele, ale bogactwo barokowe wyczerpao
si szybko, zostao rozproszone i pod koniec stulecia z tumu poetw nikt ju nie pozosta.
Ronsard i Malherbe mieli jeszcze przeciwnikw i nastpcw, Racine i La Fontaine ju ich
mie nie bd. Wielkie cinienie poetyckie epoki baroku koczy si upadkiem liryzmu,
ktry trwa bdzie przez cae stulecie. Racine bowiem nie jest wielkim lirykiem w cisym
znaczeniu tego sowa, nie jest nim ani La Fontaine, ani Boileau, dwie wielkie postacie poetyckie drugiej poowy francuskiego wieku XVII.
Pierwszy zbir bajek La Fontaine'a wydano w roku 1668. W cigu dwu lat nastpnych
ukazay si cztery nowe wydania. W latach 16711694 w Amsterdamie, Hadze, Brukseli,
Paryu opublikowano okoo 20 dalszych wyda.
Oto dowody oszaamiajcego sukcesu literackiego Jeana de La Fontaine, poety wszechstronnego. By on bowiem rwnie autorem wierszowanych Opowieci, poematw religijnych, dydaktycznych, erotycznych, mitologicznych, elegii, satyry, dwu oper, tragedii, komedii, poetyckich rozpraw filozoficznych. Jednak tylko bajki zapewniy mu nie tylko w
literaturze francuskiej, ale i wiatowej miejsce wyjtkowe.
Mimo zapoycze od staroytnych Bajki s oryginalnym wyrazem wiatopogldu La
Fontaine'a. wiatopogld ten pozostawa pod wpywem Gassendiego, stanowi wyraz tradycji libertyskiej i racjonalistycznej, odbicie przeomu intelektualnego, ktry pod naciskiem wiedzy i metody naukowej dokonywa si w siedemnastowiecznej Francji lat szedziesitych. By to przeom stawiajcy znowu pod znakiem zapytania teologiczn koncepcj wiata i czowieka. W Bajkach panuje duch wczesnej nowej filozofii: wiatem rzdz
niewzruszone prawa, nie ma w nim miejsca na ingerencj boskiej
Opatrznoci; czowiek osiga doskonao bez jej pomocy, ateici mog by ludmi
moralnymi, moe istnie pastwo bezbone, a jednak moralne; Bg jest tworem czowieka:
I zdziaa majster nasz tak celnie
Konterfekt Jowiszowy,
I sdzono niepodzielnie,
e brak mu tylko mowy.
Krya nawet plotka znana,
e gdy dokona dziea,
Ugiy si pod nim kolana.
Taka boja go zdja.
(tum. J. Rogoziski)

Bajki stanowi te pochwa wiedzy dowiadczalnej, pochwa faktw i rozumu, a


take pochwa doczesnoci, szczcia ludzkiego i ziemskiego, sprytu i rozsdku, pozwalajcego unikn nieszcz, ktre nios ze czasy, ze stosunki, za wadza.
Jest wic w Bajkach i krytyka. Nie oszczdza ona ani krla, ani jego dworu, ani kleru,
demaskuje hipokryzj monych, kpi z przywilejw, szydzi z bogaczy, sdownikw, urzdnikw, pasoytw wszelkiej maci. Sympati okazuje La Fontaine jedynie prostemu ludowi, cho widzi jego ciemnot, cho nie wierzy w jego zdolno sprawowania rzdw. Bajki wkraczaj w wiat utopii.

61

Snuj wizj spoecznoci bez przywilejw i bez wasnoci prywatnej, spoecznoci nie
znajcej wojny, gwatu, ndzy i cierpie, oddanej pracy, nie potrzebujcej faszu, obudy,
podstpnych knowa. Bajki s wic satyr, krytyk, utopi. Przede wszystkim jednak s
arcydzieem literackim.
Star form La Fontaine rozszerzy i wzbogaci elementami dramatu, ody, elegii, noweli. Wprowadzi dialogi i stosowa konstrukcj podzieln na akty. W innych rozbudowa
narracj. Ale zarwno w tych bajkach, ktre maj struktur dramatyczn, jak i w tych liczniejszych, ktre przypominaj nowele, bohaterowie-zwierzta to typy i charaktery ludzkie,
wcale nie proste, cho zawsze wyposaone w cech charakterystyczn, jakby zerodkowujc wszystkie inne. Przy tym traktowane z nieporwnan ironi, ktrej suy jzyk poetycki, wiersz zdumiewajco posuszny woli i wyobrani pisarza, peen sw gminnych i
fachowych okrele, nigdy jednak nie trywialny, zmienny w rytmie, a prosty, lapidarny,
plastyczny. Poezja La Fontaine wydaje si dlatego czym spontanicznym: rwnie sprawnym wyrazem emocji, co realistycznego opisu, fantazji, ale i trzewoci krytycznej, delikatnej wraliwoci, ale i szyderstwa. Jest to poezja pikna krajobrazu, prawdy psychologicznej, krytycyzmu intelektualnego, odwagi mdrca, sceptycyzmu moralisty.
Warto w tym miejscu zauway, e nurt satyryczny by w literaturze francuskiej XVII
wieku bogaty, silny i rnorodny.
W roku 1663 ukaza si zbir wierszy pt. Poesies galantes, w nim kilka kiepskich poezji
Michaa Boileau, paryskiego prawnika. Dwadziecia lat pniej w prawnikpoeta, znany
pod nazwiskiem Despraux, by u szczytu sawy. Przyniosy mu j wanie satyry, listy
poetyckie wypenione krytyk, satyryczny poemat pt. Pulpit (Le lutrin) i gona a zjadliwa
Sztuka poetycka (L'Art potique).
Satyry BoileauDespraux, znane z lektur w salonach i z nieautoryzowanego wydania
holenderskiego, ukazay si drukiem w roku 1666, ale byy uzupeniane nowymi przez
wiele lat nastpnych. Krytyka dzieli je na dwie grupy: satyry spoeczne i satyry literackie.
Pierwsze, nawizujce do tradycji Mathurin Rgniera, a przez niego do Horacego i Juwenala, posugujc si portretem i obrazem, odbiegaj od wzorw dziki swoistemu ich realizmowi. Opisy satyryczne Boileau, zrobione z niewtpliwym darem malowniczego szczegu, ukazuj Pary i jego mieszczan z lat szedziesitych. Operuj historycznym konkretem, unikaj oglnikowoci. Nie da si tego jednak w caej rozcigoci powiedzie o
satyrach powiconych krytyce moralnej czowieka w ogle: mczyzny, kobiety, grzechw ludzkich. Za to satyry literackie, stanowice wyraz krytycyzmu estetycznego, s
wietnym przejawem ostroci sdu, umiejtnoci operowania szyderstwem i kpin. Boileau
broni w nich Moliera i Racinea, umie u tych swoich wspczesnych dostrzec i doceni geniusz, ktrego owoce oka si trwalsze od gonej twrczoci modnych podwczas poetw. Broni ich w sposb przynoszcy mu zaszczyt i wiadczcy o niezwykej przenikliwoci jego literackiego krytycyzmu. Z werw i si atakuje uznane autorytety jego czasw:
Chapelaina, Quinaulta, Pradona, zwalcza barokow wytworno, emfaz, styl burleski, jest
przeciw preciosit, ktr uwaa za wynaturzenie.
Z listw poetyckich Boileau krytyka uwaa za najlepsze take te, ktrych przedmiotem
jest literatura i w ktrych do gosu dochodzi emocja krytyczna, zwaszcza gdy poeta protestuje przeciw zwycistwu przecitnoci literackiej nad geniuszem.
Pulpit, poemat heroikomiczny w szeciu pieniach, przedstawia spr kanonikw z paryskiej SainteChapelle wanie o pulpit, stojcy na kocielnym chrze, lecz usunity stamtd. Ma tam wrci czy nie oto temat sporu rozmylnie tak bahy, aby epicka i heroiczna
emfaza przemwie kanonikw w tej sprawie zyska moga ca si komizmu. W ten sposb zasada burleski, polegajca na operowaniu kontrastem, zostaa przez Boileau odwrcona: zamiast bohaterom przypisywa czyny trywialne, trywialny temat uczyni przedmiotem bohaterskich i wzniosych dziaa.
62

Doktryna krytyczna i estetyczna Boileau zawarta jest w jednym z listw poetyckich i w


Sztuce poetyckiej. Ta ostatnia jest poematem dydaktycznym podzielonym na pieni. Kada
dotyczy innego tematu: od oglnych zasad literackich, poprzez drobne rodzaje poetyckie,
reguy epopei, tragedii i komedii, a do oglnych zasad moralnych poezji. Zasady oglne,
literackie i moralne uznaj konieczno natchnienia, znajomoci natury wasnego talentu,
zgodnoci rymu i sensu, unikania emfazy i burleski, stosowania wyrae jasnych i poprawnych, uwzgldniania wskaza krytykw; domagaj si poszanowania cnoty, starania o
szlachetno myli, pracy nie dla zysku, podziwu dla wadzy krlewskiej, ktra wspiera
poet. Do gatunkw poetyckich Boileau zalicza eklog, elegi, od, sonet, epigram, rondeau, ballad, madryga, satyr, tragedi, epopej i komedi. Omawiajc reguy rzdzce
tymi gatunkami dokonuje przegldu historycznego poezji francuskiej od Villona do Marata, satyry u staroytnych Rzymian i we Francji, tragedii greckiej i teatru redniowiecznego,
epopei Homerowej, komedii Terencjusza i Moliera.
A jednak Sztuce poetyckiej Michaa Boileau brak zmysu historii: gatunki definiowane
s w sposb abstrakcyjny, w kategoriach absolutnych, bez uwzgldnienia ich historycznej
zmiennoci, zrnicowania w obrbie rozmaitych kultur, prdw, gustw; estetyka Boileau
ma charakter dogmatyczny.
Opiera si ona na kilku oglnych przesankach charakterystycznych dla klasycyzmu:
pikno jest rwnoznaczne z prawd, jej kryterium stanowi rozum, modelem rozumu za
jest twrczo staroytnych. Dla Boileau prawda oznacza natur w sensie psychologicznym, psychologiczn analiz intelektualn, umiejc dokonywa uoglnie. Poezja nie ma
jednak celw filozoficznych czy dydaktycznych: nie ma ani uczy, ani dowodzi, ma
sprawia przyjemno ludziom wyksztaconym i ogadzonym; prawda w poezji ma wic
spenia funkcje wyrafinowanej rozrywki, ktrej si stawia due wymagania. S to wymagania rozumu, pojtego jako przeciwiestwo indywidualnej fantazji i wraliwoci, jako
zdrowy rozsdek lubujcy si tym, co w naturze ludzkiej jest powszechne i trwae, waciwie wszystkim, niezalenie od czasu i miejsca. To wanie staroytni umieli dokonywa
takiej analizy, budowa ogln i abstrakcyjn koncepcj czowieka.
Tak oto po Satyrach, ktre stanowiy wyraz zaangaowania w aktualne polemiki literackie w drugiej poowie XVII wieku we Francji, krytyk negatywn, Sztuka poetycka
Boileau, zbir rad i poucze, teoretycznie ubogi i niespjny, jest prb dogmatycznej kodyfikacji wczesnych dowiadcze francuskiego klasycyzmu literackiego: wanie to dowiadczenie, wzbogacone przez arcydziea Corneille'a, Moliera i Racine'a, usiuje w formie sztywnych, ale i ciasnych regu i recept narzuci przyszym pokoleniom.

II. MYLICIELE, MORALICI, POWIECIOPISARZE


To co Malherbe narzuci poezji, a co po dziesicioleciach Boileau uj w zwize przepisy, stanowio rwnie model i w dziedzinie prozy francuskiej XVII wieku. Ale model w
nie by przez wszystkich ani jednakowo rozumiany, ani realizowany. Stanowi przedmiot
kontrowersji, walk, polemik. Dostrzec w nich mona odbicie wielkich politycznych star,
ktrych Francja XVII wieku bya teatrem, i wielkich przemian, ktre si wwczas dokonyway w caej kulturze francuskiej. Wiek klasycyzmu francuskiego wcale nie by monolitem: literatura tego okresu przedstawia obraz wielkiej rnorodnoci, w prozie wspistniej nader odmienne postawy, style, pogldy, gatunki. Dlatego, odsuwajc tym razem na
bok surowe wymagania chronologii, posuymy si w tym rozdziale raczej metod zestawie, ktra pozwoli nam uzmysowi sobie t rnorodno i rnorako.

63

Tendencja do narzucenia prozie francuskiej pewnego stylu, pewnych rygorw, majcych powszechnie obowizywa, istniaa jednak i miaa si niewtpliw. Bya to przede
wszystkim sprawa samego jzyka, regu gramatyki, skadni, doboru sownictwa, ktre
miao by waciwe prozie w gucie klasycy stycznym; obowizyway czysto, jasno,
harmonia, umiarkowanie. Wzr takiej prozy na samym pocztku stulecia da Nicolas Coffeteau w swej Historii rzyskiej; a jak tworzy tak proz, pokazywa Claude de Vaugelas
w swych Uwagach o jzyku francuskim (Remarques sur la langue franoise), opublikowanych w roku 1647. Gramatyka Vaugelasa opieraa si na obyczajach jzykowych dworu
krlewskiego i salonw, a wic na obyczajach jzykowych arystokracji, i czynia z nich
wiadomie kryterium poprawnoci. Powstaa w roku 1634 z inicjatywy kardynaa Richelieu Akademia Francuska miaa stworzy peny kodeks jzykowy: sownik, gramatyk,
retoryk, poetyk, rozstrzyga autorytatywnie spory literackie, recenzowa publikowane
utwory. Ale nie spenia tego zadania, cho trwa do dzi. Rzeczywisty wpyw na gusty i
pogldy literackie XVII wieku zdobya sobie natomiast krytyka literacka, uprawiana przez
Chapelaina, Balzaca i Conrarta.
Ten ostatni sam nie napisa prawie nic. Spenia jednak rol olbrzymi jako autorytatywny korektor przedkadanych mu z szacunkiem do oceny i obrbki stylistycznej dzie
prozy.
Jean Chapelain sta si autorytetem jako krytyk od roku 1623, gdy ukazaa si jego
przedmowa do tumaczenia poematu Adone synnego poety woskiego Mariniego. Boileau
przeciwstawi si temu autorytetowi, kpic z Chapelaina jako autora poematu epickiego pt.
Dziewica orleaska (La Pucelle) i wytwarzajc w ten sposb wok nazwiska Chapelaina
tradycj wzgardy. Niemniej przeto znaczenie krytycznej dziaalnoci owego wzgardzonego
autora byo w swoim czasie nie byle jakie, Chapelain by bowiem czowiekiem szerszych
horyzontw: odczuwa pikno poezji renesansowej, rozumia znaczenie francuskiej powieci rycerskiej, pierwszy wprowadzi do krytyki literackiej kategorie historyczne, pierwszy
zacz uprawia komparatystyk. Mia przy tym wielkie wpywy w Akademii i dziki temu, a take wskutek rozlegoci i sprawnoci swej myli teoretycznej (czym rni si od
Malherbe'a), umia z wolna narzuci wspczesnej sobie literaturze francuskiej postawy i
pojcia, ktrym Malherbe dawa wyraz w poezji: postaw bezwzgldnej wiernoci dla idei
czystoci jzyka, pojcie regu rzdzcych dzieem literackim i niezalenych od natchnienia; Chapelain by szermierzem klasycyzmu.
Pogld, e pikno literackie polega na szlachetnoci i wielkoci wyraonej myli, na
harmonijnych proporcjach kompozycji, na jzyku skadniowo i leksykalnie czystym i jasnym wypowiada rwnie Jean-Louis Guez de Balzac w swych synnych Listach (Lettres, 1624), pisanych do rnych wybitnych osobistoci jego czasw, do bywalcw salonu
pani de Rambouillet, a przede wszystkim do Conrarta i Chapelaina. Chocia wspczesnych interesoway przede wszystkim ideologiczne wypowiedzi Balzaca, a nie jego opinie
literackie, to przecie listy tego znakomitego pisarza, powicone przewanie ocenom najnowszych dzie literackich, stay si modelem, i to w podwjnym sensie: byy nie tylko
wzorem listu jako wypowiedzi literackiej, wzorem stylu jzyka pisanego, ale byy rwnie
wzorem stylu mowy. Artyzm Balzaca polega bowiem na umiejtnoci zastosowania retoryki do jzyka pisanego, na elokwencji, jak powiadaj Francuzi.
Balzac wprowadzi te mod pisania listw przeznaczonych do odczytywania w szerszym gronie. I francuski wiek XVII jest synny ze swej literatury epistolarnej. Znane s
wic zbiory listw Vincenta Voiture, animatora salonu pani de Rambouillet, listy Guy Patina, Saintvremonda, ale przede wszystkim listy kobiet: pani de Sevigne i pani de Maintenon.
Marie de Rabutin-Chantal, ona markiza Henryka de Sevigne, pisywaa listy przede
wszystkim do crki. Wiedziaa jednak o tym, e s one przepisywane i odczytywane w
64

salonach, czsto zanim jeszcze dotary do rk adresatki, e ich kopie przekazywane s z


rk do rk i e jej sawa literacka ronie. Pierwsza publikacja przypada na rok 1671. Rok
po mierci pani de Sevigne (1696) rodzina jej wydaa drukiem swoj korespondencj,
umieszczajc w niej wiele listw synnej autorki. Od roku 1725 pojawiaj si coraz to nowe ich wydania, na og niepoprawne i niepene, ale ju traktowane jako odrbne dzieo
literackie.
Listy pani de Sevigne maj przede wszystkim znaczenie historyczne, jako rodzaj gazety
z ycia dworu, podajcej szczegy pewnych wydarze historycznych, opisy obyczajw,
analizy pogldw na tematy aktualne. Odbija si w nich postawa wasna autorki, jej uczucia, a szczeglnie jej nieco egzaltowana, lecz podszyta cierpieniem mio matczyna, ale
rwnie jej sposb odczuwania przyrody, krajobrazu, jej pogld krytyczny na wczesne
dziea literackie. Gwna warto listw pani de Sevigne polega na ich stylu, uwalniajcym si od wykwintu, szukajcym naturalnoci, spontanicznych skojarze, starajcym
si stworzy narzdzie dobrze malujce wraenia.
Wartoci tych nie wykazuje Korespondencja pani de Maintenon, z ktr Ludwik XIV
oeni si potajemnie i ktra do ponur barw nadaa ostatnim latom jego dugiego panowania. W listach i Pogadankach pani de Maintenon dochodzi do gosu przede wszystkim
jej surowa i ograniczona koncepcja wychowania.
Obok zbiorw listw proza francuska XVII wieku szczyci si wielkimi dzieami pamitnikarstwa; a wrd nich szczeglnie Pamitnikami (16731676) kardynaa de Retz i
duka de SaintSimon.
Paul de Gondi, kardyna de Retz, by zwolennikiem Frondy i jej histori opisa w swych
wspomnieniach z nieporwnan werw i gwatownoci, z wielk maestri portretu moralnego, z talentem epika umiejcego sugestywnie pokaza bieg wydarze, rozwj tajemnicy
intrygi, nag eksplozj, do ktrej prowadz knowania. Jego Pamitniki s uwaane za
model narracji historycznej. Podobnie mwi si i o Pamitnikach SaintSimona, pisanych
jednak ju w pierwszej poowie XVIII wieku, powiconych przecie gwnie dworowi i
panowaniu Ludwika XIV, penych dumy arystokratycznej i niechci do autorytatywnej
wadzy KrlaSoca.
Oryginalne miejsce w rozwoju prozy francuskiej XVII wieku zajmuj Kazania (Sermons, 1672), Mowy aobne (Oraisons funbres) i pisma teoretyczne JacquesBenigne
Bossueta, biskupa, czonka Akademii, wychowawcy Delfina. Krytycy bez trudu dzisiaj
wykazuj sabo jego rozumowa, brak finezji i subtelnoci w analizie idei abstrakcyjnych, nadmiar skrupuw w wykadzie dogmatw i witych tekstw katolickich, brak
oryginalnoci myli, zmysu krytycznego, ciasn ortodoksyjno, naiwno i nieporadno
intelektualn w polemice z libertynami, braki erudycji historycznej, kamliwy obraz dziaalnoci i charakterw postaci jemu wspczesnych, intelektualn pustk jego rozpraw z
kwietyzmem, z protestantami, z krytyk Biblii, z krytyk literatury. Mimo to jednak proza
Bossueta pozostaje wanym dokumentem literackim. Stanowi bowiem przykad swoistego
potraktowania przepisw klasycyzmu. Bossuet w swoich Kazaniach i Mowach aobnych
korzysta ze wszystkiego, co do jego czasw stworzy klasycyzm w prozie francuskiej, nie
pozostaje jednak wierny wyranie ju rysujcej si tendencji do umiarkowania, jasnoci i
prostoty. Przeciwnie, nadaje swej prozie ruch podniosy, kae jej budowa miae, rozlege
obrazy, nie boi si siy wyrazu, niepochwytnoci tajemnic, ducha stylu biblijnego, rozmaitoci skadni i sownictwa, muzykalnoci sowa. Moe dlatego pierwszym apologet i
najwikszym admiratorem Bossueta by Chateaubriand, autor Geniusza chrzecijastwa
(Le Genie du christianisme), pierwszy wielki prozaik romantyzmu francuskiego. Prozaikpoeta. Tak te nazwa by wypadao i Bossueta, ktrego proza oratorska zwraca si nie tyle
do inteligencji, co do wyobrani i uczu, umiejc budowa obrazy wzniose, nieraz o wielkiej sile epickiej i dramatycznej.
65

Ale w historii literatury Bossuet pozostaje jeszcze i jako autor synnych Rozwaa o historii powszechnej (Discours sur lhistoire universelle, 1681), napisanych na uytek swego
ucznia, Delfina. Jest to bowiem dzieo uwaane za pierwszy francuski traktat z dziedziny
filozofii dziejw, pierwsza w jzyku francuskim prba nadania historii ludzkiej okrelonego sensu: katolickiego, zgodnego z tez o ingerencji Opatrznoci boskiej, zgodnego z postulatem jednoci pastwa i Kocioa, religii i moralnoci, zgodnego z przekonaniem, e
absolutyzm siedemnastowieczny jest szczytem mdroci boskiej. Przeciw takiej wanie
filozofii historii podniesie si w XVIII wieku fala nowych interpretacji, kontynuujcych
odkrywcze tezy libertynw.
Przeciwnikiem Bossueta by Franois de Salignac de la Mothe Fnlon, arcybiskup
Cambrai. Dzielia ich rnica pokole, charakterw, postaw. W przeciwiestwie do Bossueta Fnlon nie ulega potdze oratorskiego werbalizmu, by przede wszystkim pisarzem, czowiekiem literacko i filozoficznie wyksztaconym, umysowoci subteln i nie
pozbawion zrcznoci polemicznej. W swoim Traktacie o wychowaniu dziewczt (Trait
de l ducation des filles) Fnlon przedstawia interesujcy pogld na psychologi dziecka
i wynikajce std zasady nowoczesnego wychowania, zapowiadajce ju Rousseau i jego
Emila. W swoich listach gosi tezy kwietyzmu, ktry proponowa odmienn od katolickiej,
mistyczn koncepcj cnoty. Broni tych tez w polemice z Bossuetem a do chwili, gdy
ogoszono oficjalnie potpienie kwietyzmu przez papiea. W swoich Opowiastkach i Bajkach, pisanych na uytek modego ksicia burgundzkiego, ktrego byt wychowawc, ale
przede wszystkim w swym synnym Telemaku (1699) okazuje si prozaikiem tworzcym
wietny model stylu, penego elegancji, swobody, poetyckiej wyobrani, ale i wyrafinowanego opanowania.
Telemak utwr chronologicznie pny nazywany niekiedy epickim poematem proz, jest powieci przygodow, moralizatorsk i psychologiczn. Ale cho nie naley do
omawianego tutaj gatunku prozy niepowieciowej, oddziaa przede wszystkim jako wyraz pewnej postawy ideologicznej. W paszczynie spoecznej Fnelon broni tu koncepcji
przebrzmiaych, podobnie w dziedzinie politycznej. W tej ostatniej jednak jest mielszy,
domaga si od krla dbaoci o dobro caego narodu, potpia wojny prestiowe, da posugiwania si dyplomacj, da ograniczenia produkcji przedmiotw luksusu na rzecz
rozwoju rolnictwa i handlu zagranicznego. Jako pedagog opiera wychowanie na wyksztaceniu literackim, na subtelnej nieraz analizie psychologicznej wieku modzieczego. Potraktowany jako satyra na rzdy Ludwika XIV, Telemak Fnlona zdoby olbrzymi sukces
europejski, trwajcy ponad sto lat; sta si najpopularniejszym podrcznikiem wychowania, uznany zosta za dzieo zapowiadajce wiek XVIII. Fenelon nie by jednak ani libertynem, ani przyjacielem filozofw: wystpowa przeciw duchowi krytycznemu. A jednak w
duch krytyczny na dugo przed czasami Owiecenia pojawi si w prozie francuskiej. W
dobie klasycyzmu siedemnastowiecznego ile w tej prozie niedowiarkw, ateuszy, libertynw skrywajcych chytrze swe prawdziwe oblicze, lecz pisujcych po to przede wszystkim, aby wyrazi swe pogldy.
Pierwszym francuskim pisarzem XVII wieku, ktry traktowa proz jako narzdzie
walki ideologicznej, by wspomniany ju Franois La Mothe Le Vayer. Filozof, wrg oficjalnej doktryny kocielnej, sceptyk, La Mothe Le Vayer opublikowa w latach 1630
1631 dwa utwory proz, zatytuowane: Cztery dialogi oraz Pi dialogw. Historycy
uwaaj je za mia, miejscami genialn kontynuacj tego trybu mylenia, ktry
Montaigne przedstawia w swej Apologii Raymonda Seybond. Jednak przeraony
represjami, ktre dotkny libertynw, La Mothe Le Vayer nie kontynuowa swej
twrczoci. Dopiero po wielu latach opublikowa tylko Rozwaania o teraniejszym
jzyku francuskim, przeciwstawiajc si koncepcjom Vaugelasa.

66

Jak ju wspomniano, La Mothe Le Vayer by czonkiem tak zwanej Tetrady, grupujcej


filozofwlibertynw z Gassendim na czele, ktrego wpyw na postawy umysowe najwybitniejszych pisarzy francuskich, na La Fontaine'a i Moliera by silny. Midzy innymi i
dlatego, e Gassendi toczy gone boje polemiczne z Kartezjuszem. Ale Gassendi pisa po
acinie. To dziea Kartezjusza day wzr francuskiej prozy filozoficznej.
By to cel przez niego samego zamierzony: Chciabym, aby to dzieo czytelnik przeczyta najpierw w caoci jak powie... pisze Kartezjusz w Przedmowie do swych Zasad filozofii. Cel zosta osignity, skoro Kartezjusz pisze po francusku po to, aby w krg
filozoficznych rozwaa i problemw wcign nie tylko specjalistw, lecz wszystkich
obdarzonych zdrowym rozsdkiem, skoro pozbawia sw proz filozoficzn technicznego
argonu, szkolarskich formu, nadajc cisym i trudnym wywodom posta prost i jasn,
sd zdecydowany i silny, w ktrym sowo dokadnie przylega do wyraanej treci. Tak oto
jzyk francuski okazuje si zdolny do dwigania idei filozoficznych, okazuje sw sprawno jako narzdzie nieatwych analiz intelektualnych.
Filozofia Kartezjusza, stanowica, oglnie biorc, zastosowanie cisych metod matematycznych do metafizyki, uwaana jest za wyraz i rdo racjonalizmu, ktry silne pitno
wywar na literaturze francuskiej, zwaszcza drugiej poowy XVII wieku. Literackie wartoci prozy Kartezjusza miay tu z pewnoci znaczenie: uatwiy rozpowszechnianie si
kartezjanizmu, to znaczy pewnych elementw filozofii kartezjaskiej. Naley do nich metoda krytyczna, odrzucajca warto autorytetw, mechanistyczna koncepcja biologii i
psychologii uczu, logiczny i racjonalisty czny tok dyskusji filozoficznej. Zastosowany do
literatury, w kartezjanizm polega na przekonaniu, e pikno artystyczne jest, jak ju
wspomnielimy, tym samym, co porzdek logiczny, cise podporzdkowanie szczegw
caoci, e prawda i pikno s identyczne, e reguy to wymagania i koniecznoci estetyki,
a nie wierno tradycji. Na literatur francusk wpyw miaa przede wszystkim metoda,
Kartezjusza, a nie sama jego filozofia. W zakresie stylu prozy intelektualnej mistrzem by
jednak nie Kartezjusz, lecz Pascal.
Myli opublikowane po raz pierwszy w roku 1670, osiem lat po mierci Pascala, stanowi zbir notatek do zamierzonego, lecz nie napisanego dziea. Miao by ono apologi
chrzecijastwa. Przeszo poowa objtoci tych notatek powicona jest kwestiom teologicznym. Pozostae dotycz przekonywania, czyli metody prowadzenia argumentacji, oraz
rozwaa w zakresie filozofii czowieka. Dzieo miao prawdopodobnie zaczyna si od
dyskusji metodologicznej, zmierzajcej do wykazania, e religia sama zawiera w sobie
dowody swej prawdziwoci.
Za tym nastpowa miaa cz dotyczca psychologii czowieka, ukazujca natur
ludzk jako zesp sprzecznoci, wydobywajca na jaw waciwy jej niepokj metafizyczny, poczucie nieznajomoci samego siebie, potrzeb zrozumienia swej egzystencjalnej sytuacji: czowiek jako enigmat. Dalej miay i rozwaania, dowodzce, e tego enigmatu
nie potrafi rozwiza ani historycznie znane systemy filozoficzne, ani historycznie znane
religie. Z jednym wszake wyjtkiem: jest nim wita ksiga ludu ydowskiego oraz
chrzecijan, Biblia. Ona zawiera religi prawdziw, zdoln do wyjanienia sytuacji egzystencjalnej czowieka, przeywanej jako sprzeczno, wyraajce si w rozdzierajcych
sprzecznociach samej natury ludzkiej. Dowody prawdziwoci chrzecijastwa, ustanawiajcego kult Boga oparty przede wszystkim na mioci, polegaj na autentycznoci Biblii, ktra zapowiada odkupienie i obiecuje zbawienie. Wbrew krytyce biblijnej, w jego
czasach rozwinitej ju i nader dla apologetw kopotliwej, Pascal nie ma wtpliwoci w
tym zakresie. Traktuje cuda biblijne jako fakty, czerpie swe dowody z proroctw biblijnych,
z dziejw Jezusa i apostow. Tak wic w obronie chrzecijastwa siga raczej do argumentw krytyki historycznej ni do argumentw teologii. Jej skuteczno jako narzdzia
apologii uzna Pascal widocznie za wtpliw.
67

Rzecz zrozumiaa, jeli zway, e swe dzieo pisa na uytek libertynw, w krgu ktrych do dugo przebywa, ani si bojc, ani nie gardzc ich towarzystwem. To wanie
ich paszczyzn intelektualn przej Pascal w swych rozwaaniach. wiadczy o tym ta
cz Myli, ktra zawiera notatki z zakresu metody przekonywania i argumentowania.
Wyzyskuje tu Pascal pogldy i idee Giordana Bruno i jego uczniw, rozpowszechnione
wrd libertynw francuskich XVII wieku i stanowice podstaw ich krytyki arystotelesowskiego dogmatyzmu, a wic i caej katolickiej filozofii, a take i racjonalizmu Kartezjusza. Jak i oni, Pascal rwnie odrzuca ide racjonalnej hierarchii, majcej wytumaczy
wiat, przyjmuje tez o podstawowej sprzecznoci midzy wiatem i czowiekiem, o nietrwaej rwnowadze wiata i czowieka, ustawicznie zagroonej przez dziaanie si przeciwstawnych, o dynamizmie natury ludzkiej; w lad za libertynami okazuje si antydogmatykiem i antyracjonalist, w czym kontynuuje postaw Montaigne'a. Jest sceptyczny w
ocenie rozumu ludzkiego, ktry w czowieku rzeczywistym ma mniejsz si ni obyczaj,
przyzwyczajenie, wyobrania, instynkt samozachowawczy, potrzeba dziaania. Std te
wedug Pascala wiara nie ma by aktem rozumu, lecz aktem woli, zaspokojeniem potrzeby serca, odpowiedzi na poczucie absurdu wiata, uciszeniem metafizycznych niepokojw.
Tak oto w zbir notatek, ktry znamy dzi pod tytuem Myli, ukazuje zamierzone
dzieo Pascala jako niezwyk i nader oryginaln apologi chrzecijastwa. Miaa to by
apologia przyjmujca paszczyzn intelektualn libertynw, a wic sceptykw i niedowiarkw, budujcych filozofi wolnomyln, antyreligijn, niezalen krytyczn w stosunku do zudze czowieka. Miaa to by apologia traktujca religi cakiem przeciwstawnie w stosunku do oficjalnych tez wczesnego katolicyzmu, przekrelajca jej identyczno z rozumem i racjonalnym porzdkiem wiata, przekrelajca jej identyczno z
moralnoci, uznajca niepokonane przeciwiestwo midzy wiar i rozumem, traktujca
religi jako domen irracjonalizmu. Miaa to by wreszcie apologia wychodzca z analizy
czowieka, jego natury, pojtej jako zesp sprzecznoci, rodzcy poczucie absurdu, jego
sytuacji egzystencjalnej ujawniajcej fundamentalny brak trwaej rwnowagi rodzcy niepokj metafizyczny. Myli Pascala s wic projektem takiej apologii religii, ktrej punktem wyjcia, uzasadnieniem jest dramat wewntrzny czowieka, najgbiej go charakteryzujcy i dopiero w wieku XX w peni intelektualnie wyzyskany przez rne odmiany egzystencjalizmu i rne odmiany egzystencjalistycznej literatury europejskiej.
Prowincjatki napisane w latach 16561657 s dzieem polemicznym, zbiorem esejw w
formie listw. Publikowane zrazu oddzielnie, zebrane pniej w tom, nosiy tytu Listy
Ludwika de Montalte do mieszkaca prowincji, jego przyjaciela, i do W. O. Jezuitw o
moralnoci i polityce tyche Ojcw. Std wanie ich pospolita nazwa: Les Provinciales
(Prowincjaki). Jako dzieo polemiczne Prowincjaki zajmoway stanowisko w aktualnym
w latach ich powstania sporze w kwestii jansenizmu. By to spr natury religijnej, teologicznej, odbywajcy si w onie francuskiego katolicyzmu, majcy jednak znaczenie
praktyczne, a take ideologiczne i polityczne na tyle wielkie, e przez nastpne sto lat odradza si w najrozmaitszych postaciach.
Nazwa jansenizmu pochodzi od biskupa Ypres, Jansena, zwanego Janseniusem, ktrego
aciskie dzieo pt. Augustinus, zawierajce interpretacj teologicznej doktryny w. Augustyna o asce, zostao potpione przez papiea. Ale doktryna ta znalaza szeroki oddwik
we Francji, tym atwiej i szybciej, e zanim przyszo do owego papieskiego potpienia,
Sorbona i jezuici rozpoczli publiczn polemik z tezami Jansena. Polemika ta ujawnia,
e idzie tu nie tyle o jakie szczegowe kwestie teologiczne, ile o rozbiene koncepcje ycia chrzecijaskiego w oglnoci, o koncepcj grzechu, wolnoci, odpowiedzialnoci, o
moralno chrzecijask, o chrzecijask koncepcj czowieka. Jezuici proponowali pewien kompromis midzy yciem religijnym i wieckim, midzy czowiekiem i wiatem,
68

wizali grzech i odpowiedzialno ze wiadomoci, zrozumieniem, rozeznaniem jednostki, przyznawali jej znaczny margines swobody i wolnoci, pojmowali akt wiary jako akt
rytualny. Zwolennicy Jansena nie uznawali adnego kompromisu midzy religi i pozareligijn wiadomoci i zachowaniem czowieka, czynili go odpowiedzialnym za to, co poza jego wiadomoci i wol zostao uczynione, poczucie grzechu czynili miar i orodkiem ycia religijnego, kadli nacisk nie na jego rytualny, lecz na emocjonalny charakter,
czynili je spraw ycia wewntrznego, a nie zewntrznych gestw jednostki.
W czasach Pascala centrum jansenizmu francuskiego byo opactwo Port Royal niedaleko Parya, majce i w stolicy swj dom. Wok Port Royalu gromadzili si rwnie wybitni ludzie wieccy, a najwikszy wpyw w tym rodowisku miaa potna rodzina paryskich mieszczan, Arnauld. Pascal by z t rodzin zaprzyjaniony i sam nalea do rodowiska panw z Port Royalu. Gdy wic spr teologiczny midzy jezuitami i jansenistami
zmieni si w fizyczne przeladowanie jansenistw, gdy zaczy si aresztowania, gdy jeden z czonkw rodziny Arnauld, Antoni, doktor Sorbony, zosta z niej za obron tez Jansena usunity, a potem zagroony wizieniem, Pascal wystpi ze swym pamfletem, oczywicie anonimowo. Prowincjaki natychmiast stay si gone. Jezuici odpowiedzieli atakiem, policja szukaa autora. Nie znaleziono go jednak; moe dlatego, e nikt w znakomitym uczonym, genialnym matematyku, odkrywczym badaczu praw fizyki, nie podejrzewa
geniusza literatury.
Prowincjaki nie s ksik jednolit. Skada si na ni osiemnacie listwesejw, z
ktrych pierwsze dziesi posuguje si ironi i szyderstwem, ostatnie za stanowi wielk,
pen emocji diatryb przeciw moralnoci jezuickiej. Myl Pascala dojrzewa na kartach tej
ksiki, lekki sposb traktowania kwestii o charakterze okolicznociowym ustpuje z wolna powadze i gbi, w miar jak Pascal dostrzega w tej kwestii spraw oglniejszej natury
o fundamentalnym znaczeniu; ton kpiny przechodzi w ton do gbi poruszajcego oburzenia. Ale ju od pierwszej strony wida, jak odmiennie traktuje Pascal sam przedmiot sporu.
Nie usiuje go rozwiza, przeciwnie, neguje jego warto, traktuje go jako absurd. Wicej
pokazuje, e w istocie chodzi tu nie o rozstrzygnicie sporu teologicznego, lecz o polityk w rozumieniu praktycznych celw ludzkich. Odmawia wic stosowania kryteriw
teologicznych, stosuje kryteria logiki, a tym samym zmienia temat religijny w temat
wiecki, sekularyzuje teologi. Czyni to take i poprzez styl, cakowicie nowy w zastosowaniu do teoretycznych kwestii religijnych, peen werwy, ironii, gitkoci i siy, umiejcy
z naturaln atwoci posugiwa si dialogiem, chwytem komediowym, dowcipem, cytatem z tekstw przeciwnika, charakterystyk postaci. Rzuca wiato zdrowego rozsdku na
teologiczne subtelnoci i na zawie kategorie jezuickiej kazuistyki. Czyni to jednak w imi
jansenizmu i jego surowej koncepcji moralnoci chrzecijaskiej. Std wanie w ostatnich
listach zbioru w ton oburzenia i zgrozy.
Prowincjaki s arcydzieem prozy francuskiej. Uznawa to ju Wolter, ktrego formu
powtarza si do dzi: Najlepsze komedie Moliera nie zawieraj wicej soli ni pierwsze
Prowincjalki; Bossuet nie da nic bardziej wzniosego ni ostatnie.
Pogldom Pascala wyraonym w Prowincjakach przeciwstawia si Charles de Marquetel de SaintEvremond, przez najnowsz krytyk miao nazywany libertyskim eseist.
Saint-Evremond dostrzeg w Prowincjakach koncepcj moralnoci zastygej w bezruchu,
negacji wiata, i zwalcza j, odbierajc etyce cechy ponadczasowe, pozbawiajc j wartoci absolutnej, uzaleniajc jej wskazania od potrzeb epoki. W przeciwiestwie do jansenistw Saint-vremond nie uwaa natury ludzkiej za nieodwoalnie skaon, lecz za wielki
zbiornik rnorodnych i dysharmonijnie poczonych cech, przyznawa czowiekowi woln wol, wierzy w prymat intelektu i dobroczynne skutki wiadomego wysiku jednostki.
Wielbiciel Epikura i Montaigne a, pozostawa Saint-vremond pod wpywem pogldw
Giordana Bruno i libertyskiej Tetrady, Gassendiego, Teofila de Viau, La Mothe Le Vay69

era, a take Guez de Balzaca. Rni si jednak od libertyskich filozofw tym, e w samej
religii dokonuje podziau na treci rozumowi dostpne i te, ktre musz pozosta niepojte.
W ten sposb redukowa religi do wieckich racji, do twierdze i nakazw dajcych si
oceni krytycznie za pomoc rozumu, a wic od niego tylko zalenych. W przeciwiestwie
do Pascala Saint-vremond kae y tak, jakby ani Boga, ani religii nie byo. Utrzymuje
te, e prawdziwie wierzcych jest istotnie bardzo mao wikszo wierzy wskutek
ciemnoty albo dla wygody, pociechy, osody; ucieka w chimery, iluzje, mistyfikacje. Wanie walk o wyzwolenie umysu czowieka spod wadzy tych chimer i iluzji prowadzi
Saint-vremond w swych pismach. Wiedzia jednak, jak wielk si ma presja opinii, lk,
fanatyzm, cierpienie i umia na drodze analiz psychologicznych pokaza, jak powstaje wiara w cuda. Jako krytyk literacki Saint-vremond pierwszy zarysowa historyczn ewolucj
uczu, histori gustw, zwizki midzy sztuk i potrzebami epoki lub typem ustroju. By
wic przeciwnikiem klasycyzmu pojtego jako idea estetyczny o charakterze absolutnym,
potpia chwalcw przeszoci, pochwala wszelk odnow, budowa teori teatru wieckiego, wierzy, e najwaniejsz zalet literatury jest jej sia intelektualna, bogactwo myli.
Pisma Saint-vremonda: eseje literackie i filozoficzne, satyry, wiersze, komedie, maksymy, wydano po raz pierwszy zbiorowo w roku 1705. Pod koniec XVII i z pocztkiem
XVIII wieku drukarze londyscy wypucili czternacie wyda bd w jzyku oryginau,
bd tumaczonych na angielski. We Francji rytm wyda Saint-vremonda nie sabnie
prawie przez ca pierwsz poow wieku Owiecenia. Saint-vremond, libertyski eseista, by wic pisarzem popularnym i znanym. Jego proza intelektualna, sprawna i ywa,
stanowia wyraz nurtw przeciwstawnych nie tylko Kartezjuszowi i Pascalowi, lecz take
tym, ktrzy z francuskiego klasycyzmu XVII wieku pragnli uczyni narzdzie intelektualnego i politycznego konformizmu.
Saint-vremond jest z pewnoci moralist w tym sensie, e sztuka ycia zajmowaa go
bardziej ni filozofia i nauka. Za wielkich moralistw uwaa si take La Rochefoucaulda
i La Bruyre'a. Synne Maksymy (Maximes, 1664) La Rochefoucaulda stanowi wyraz nie
tylko obserwacji psychologicznej, lecz i pewnej okrelonej postawy moralnej. Polega ona
na przekonaniu, e uczucia i dziaania ludzkie nigdy nie s bezinteresowne; egoistyczny
interes tkwi na dnie nawet najwspanialszych cnt; nie przestaj one jednak by cnotami,
zale one bowiem nie od bezinteresownoci, lecz od przedmiotu egoistycznej potrzeby.
Duchowa istota tej potrzeby czyni z uczu i dziaa cnot, te same za uczucia i dziaania
wywoane potrzeb natury materialnej, spoecznej nie s cnot; moralno La Rochefoucaulda opiera si wic na hierarchii wartoci. Ale Maksymy interesuj si przede wszystkim tymi wartociami, ktre w tej hierarchii pooone s najniej, cho otaczaj je pozory
wietnoci. La Rochefoucauld niszczy te pozory, demistyfikuje, obnaa to, co uwaa za
prawd ludzk. Oto dlaczego krytycy uwaaj jego utwr za wyraz pesymizmu. Tym bardziej e teori moraln La Rochefoucaulda wspiera jego obserwacja psychologiczna, traktujca dusz ludzk jako system sprzecznych namitnoci, ustawicznie skconych, w
ustawicznym ruchu zalenym od fizjologii czowieka. Tak wic mamy tu do czynienia z
postaw bardziej kartezjask ni chrzecijask, z ideaem czowieka wieckim, a nie religijnym. Maksymy stanowi przy tym wzr prozy cisej, operujcej skrtem, trafnie i
pieczoowicie dobranymi terminami, o ksztacie logicznym i surowym, tej prozy, ktr si
podaje jako najwspanialszy przykad narodowego stylu francuskiego. Reprezentuj one
rwnie cay nurt literacki, nader ywotny we Francji XVII wieku, a zwizany z dziaalnoci salonw i stanowicy wyraz waciwych im w owym czasie ambicji intelektualnych i
artystycznych. Celem ich byo wypracowanie idealnego modelu czowieka ogadzonego,
wytwornego, wyksztaconego, pozbawionego jednak wszelkiej akademickiej pedanterii:
honnte homme.

70

Najdoskonalszy czy najbardziej wszechstronny jego portret stworzy w drugiej poowie


XVII wieku Antoine Gombaud kawaler de Mr w swych krtkich szkicach zebranych w
dwu tomach, kawaler de Mr, ktry wywar osobisty wpyw i na La Rochefoucaulda, i na
Saint-vremonda, i ktry Pascala wprowadzi w koa libertyskie i w wiat libertyskiej
myli.
Obok moralizujcych maksym rozpowszechnionych pod wpywem inspiracji salonw
rwnie znany by portret psychologiczny. W tym ostatnim zakresie arcydzieo stworzy Jean de La Bruyre.
W roku 1688 ukaza si jego przekad Charakterw Teofrasta z niewielkim dodatkiem
zatytuowanym: Charaktery, czyli obyczaje obecnego stulecia. w dodatek zdoby od razu
tak wielkie powodzenie, e w kolejnych wydaniach, coraz to rozszerzany, sta si dzieem
waciwym, do roli dodatku zeszed staroytny Teofrast.
Portrety La Bruyre'a oparte na obserwacji rodowisk arystokratycznych i mieszczaskich maluj nie tyle okrelone indywidualnoci, ile typy; stanowi uoglnienie, ale nie
maj przy tym nic z abstrakcji. La Bruyre maluje bowiem charaktery ludzkie opisujc
ciao, fizjonomi, gest, postaw, sposb mwienia; innymi sowy, fizycznie postrzegalne
zachowanie czyni wykadnikiem ksztatu duchowego, psychicznego. Ten oryginalny i
miay sposb budowania portretu wiza si bd z kartezjaskim trybem mylenia, bd
z tez materialistw przypuszczajcych, e dusza ludzka jest tylko objawem dziaania
skomplikowanych systemw fizjologicznych. W portretach La Bruyre'a konkret zastpuje
subtelnoci abstrakcyjnej analizy pojciowej, powstaje obraz uznany pniej za doskonay
przykad sztuki realistycznej. Jest to obraz krytyczny i smutny, skoncentrowany na grzechach, maniach, miesznociach, ndzy, podoci wczesnego spoeczestwa, peen nieufnoci wobec rozumu, ale podparty deklaracj prawomylnoci wobec oficjalnej i panujcej
religii. Kompozycja caoci odbiega cakowicie od logicznego planu wykadw akademickich: jest w sposb przemylany postrzpiona, porwana, umoliwiajca zestawienia nieoczekiwane. Podobnie La Bruyre konstruuje zdanie: tworzy w ten sposb styl zwizy,
skrtowy, cisy, jasny.
Charaktery (Les caractres) La Bruyre'a uwaane s za dzieo prekursorskie w stosunku do literatury wieku Owiecenia, jego krytyczny charakter interpretuje si czsto jako
satyr, w tym rozumieniu Charaktery s satyr na rodowiska i instytucje Francji Ludwika
XIV.
Czowiek, ktry urodzi si chrzecijaninem i Francuzem nie moe uprawia satyry;
wielkie tematy zostay mu wzbronione pisze La Bruyre.
W spoeczestwie naszym wadz maj ludzie gupi, ktrych rozumni musz sucha,
pilnie studiujc ich humory i kaprysy...
Jeli bogaczom wolno mie jeden paac w miecie, drugi na wsi, ekwipae, zaszczyty i
honory, to innym naley si przynajmniej zadowolenie z ycia...
Mniejsza lub wiksza ilo monet wywouje takie rnice midzy ludmi, jakich by
nikt sobie nie wyobrazi, gdyby nie codzienne dowiadczenie. Bogacz po wietnej uczcie
bez drgnienia podpisuje dekret, ktry ca prowincj moe pozbawi chleba, bo czy w
pierwszej godzinie swego dugotrwaego trawienia moe on zrozumie, e inni ludzie
umieraj z godu? Oto uroczy i zdrowy modzieniec, pan na opactwie i dziesitku majtkw. Obok za szeset rodzin godnych, nie majcych w zimie opau ani skrawka przyzwoitego odzienia...
Lud z przyjemnoci oglda klasyczne tragedie, bo widzi na scenie teatrw mier
najbardziej przez siebie znienawidzonych osb, ktre na innych scenach dokonay bardzo
wiele za...

71

Szczytem gupoty jest ocenia i szacowa osoby wedug ich majtku i tytuw. ycie
dworskie, upokarzajce, bezmylne i pene intryg, czyni je wstrtnymi. Gdy umieraj, w
kociele grzmi pochway, a wrd ludu kry satyra...
Tyrania, ktra rzdzi za pomoc rozlewu krwi i okruciestwa, jest najohydniejszym i
najbardziej barbarzyskim sposobem zdobywania wielkoci...
Aby nie uwaa si za nieszczliwego z tego powodu, e si nie ma majtku ksit
albo ministrw, wystarczy przypomnie sobie los rolnika, onierza czy kamieniarza...
Jeli szlachectwo nie jest cnot, jest niczym, a przecie wielu ludzi nie ma po prostu za
co kupi szlachectwa...
A oto obraz, ktry sta si jednym z najsawniejszych fragmentw w literaturze francuskiej:
Po wsiach zobaczy mona dzikie zwierzta, samice i samce, czarne, chude, spalone
socem, grzebice w ziemi i przewracajce j z niepokonanym uporem. Posiadaj one
mow, a gdy si podnosz na nogi, ukazuj twarz ludzk; i w rzeczy samej to ludzie. Na
noc chroni si do nor, gdzie yj czarnym chlebem, wod, korzeniami; innym ludziom
oszczdzaj trudu siania, uprawiania i zbierania plonw, zasuguj wic na to, by nie brakowao im chleba, ktry zasiali... (tum. T. Boy-eleski).
Nieporwnywalnie mielszy, radykalny i zuchway ton krytyczny znajdziemy jednak w
utworze znacznie wczeniejszym: w wielkiej utopii Cyrana de Bergerac. Ale tu wchodzimy ju w krg prozy powieciowej .
Historia komiczna pastw i cesarstw ksiyca (Les etats et empires de la lune, 1662),
Historia komiczna pastw i cesarstw soca (Les etats et empires du soleil), ktre Cyrano
de Bergerac pisa zapewne nie bez obawy gronych konsekwencji, oskare i represji, na
ktre si naraa, a wic nie bez obawy o swe ycie, uwaana jest za powie fantastycznonaukow.
Punktem wyjcia akcji jest dyskusja naukowa, z ktrej wyania si hipotetyczna prawda
o wiecie i czowieku; aby jej dowie, narrator konstruuje pojazd kosmiczny i wyrusza w
przestrze midzygwiezdn. Osiga ksiyc, potem lduje na socu, zwiedza przestrze
kosmiczn, spotykajc w ich bezkresie rozmaite postacie. S one nosicielami rozmaitych
idei i pogldw o pochodzeniu ziemi i czowieka, o hierarchii istot ywych, o granicach
wraliwoci, o budowie materii i dziaaniu zmysw, o strukturach i instytucjach politycznych i spoecznych, o mierci, mioci, zbrodni, wojnie, pienidzu, wadzy. Ilustracj tych
pogldw s barwne i niezwyke wydarzenia i przygody, barwne i niezwyke zjawiska:
piewajce drzewa, ich muzyka dziaajca leczniczo, ywy, cuda sprawiajcy owoc granatu, zdumiewajce pastwo stworw pierzastych i skrzydlatych, a nawet sam pojazd kosmiczny astronauty, ktry nabywa nowych cech pod wpywem bliskoci przysonecznych
rejonw nawet ciao podrnika znajdujce si w stanie niewakoci, nawet jego wzrok,
ktry otrzymuje moc promieni Roentgena. Spotykane postacie, a nieraz cale ich kolektywy, prowadz wielogosowy dialog z narratorem. Powie ma wic take swoist konstrukcj dramatyczn, koczy si zreszt katastrof, upadkiem w przepa i strceniem w
czelucie piekielne szlachetnego bohatera.
W tej powieciowodramatycznej strukturze Cyrano de Bergerac zawar wielk, racjonalisty czn utopi: ukaza kierunek podanej ewolucji czowieka. A to wskazanie, wybr
tego kierunku, a wic sam ksztat swej utopii, uzasadni ostr i satyryczn krytyk panujcych w jego czasach i w jego kraju pogldw, postaw, wierze, urzdze. Cyrana podr
do Tamtego wiata jest wic rodzajem gwatownej i zaskakujco miaej, zaskakujco
nowoczesnej polemiki libertyskiej. Jej podstaw jest odrzucenie wszelkich autorytetw,
cznie z autorytetem staroytnych, a zwaszcza Arystotelesa, negacja wartoci autorytetu
nie tylko w dziedzinach intelektualnych, lecz take i w yciu spoecznym, nawet rodzinnym. Jej zaoeniem jest radykalny ateizm, uznanie idei Boga za gupi, szkodliw, niemo72

raln, przekrelenie idei niemiertelnoci duszy, odrzucenie wszelkiego nadnturalnego porzdku i wszelkich nadnaturalnych zjawisk, likwidacja wszelkiej religii. Z dowiadczenia,
ktre przynosi astronomia, geografia, przyrodoznawstwo, Cyrano wyprowadza wnioski
wane dla wszystkich ludzi i dla kadego czowieka. Bezkres wszechwiata oznacza dla
niego bezkres ludzkich moliwoci, wyznacza miar ludzkich ambicji, determinuje konieczno budowania nowych ideaw i norm, dla ktrych jedynym kryterium winna by
mdra praktyka, ta najwaniejsza forma ludzkiego dziaania. Utopia Cyrana jest wic
wielk szko wolnoci, wielk lekcj wiary w moliwo opanowania wiata przez ludzi,
jest wielk lekcj bohaterskiej koncepcji ycia. Stanowi przez to radykalne przeciwstawienie pesymizmu Pascala, traktuje jego zakad jako podo i mao ducha, ukazuje ograniczono utosamienia krachu racjonalizmu chrzecijaskiego z krachem racjonalizmu w
ogle, tworzy krytyczn i polemiczn wizj potgi czowieka stanowicej alternatyw pascalowskiej tragicznej rezygnacji.
Powie Cyrana de Bergerac bya najbardziej radykalnym wyrazem oporu wobec ideaw, ktrym literatura francuska XVII wieku dawaa wyraz; utopia Cyrana stanowia
rwnie kpin z modnej powieci i modnych powieciowych postaci literackich. Nie bya
wszake w tym wzgldzie zjawiskiem odosobnionym.
Najwikszy sukces, a przez to wpyw niewtpliwy, bezporedni i poredni, na ca literatur francusk uzyskaa synna Astrea (1607), obszerny utwr Honoriusza d'Urf, zaliczany do gatunku powieci pastoralnej. Astrea, bohaterka powieci, jest pasterk. Kocha j
pasterz Celadon. Astre przekonuj, e Celadon j zdradza, kae mu wic odej; Celadon
odchodzi i rzuca si w wody rzeki, ale ratuj go nimfy. Jedna z nich, Galatea, kocha si w
Celadonie. On broni si wytrwale, ucieka, mieszka w grocie, gdzie wznosi otarz na cze
Astrei. Nastpuj dalsze przygody przerywane wieloma innymi wtkami, dygresjami moralnymi, subtelnymi analizami psychologicznymi, caymi opowieciami. Przy kocu pitego tomu Celadon wzr mioci wytrwaej, wiernej, chtnie poddajcej si najprzerniejszym prbom polubia Astre, dumn i wynios bohaterk, bardziej skonn do obrony
swej dumy i godnoci ni do kochania.
Powie d'Urfgo korzysta z wiejskiego, pasterskiego sztafau, by wpisa we akcj
sentymentaln, nie majc nic wsplnego ani z obyczajami, ani z rzeczywistoci wiejsk.
Akcja stanowi natomiast sentymentalne przeduenie dawnej tradycji powieci poetyckiej,
tradycji Chrtien de Troyes. Astrea stanowi jednak o tyle krok naprzd, e dostarcza
znacznie sprawniejszych, subtelniejszych analiz psychologicznych; przedstawia najrozmaitsze formy mioci, nie tylko mio idealn wedle maniery platonikw, chocia ta ostatnia na kartach Astrei znajduje peny swj wyraz, z caym jej intelektualizmem, wzbogaconym jeszcze przez poczucie tajemnicy i fatalnoci, koncepcj powicenia, a take przez
styl uznany wczenie za najdoskonalszy styl prozy: wyzbyty latynizmw, italianizmw,
czysty i francuski, a zastosowany do opisu wiata, na p bajecznego wiata idealnych
uczu, wyidealizowanych postaw i postaci. Astrea narzucaa model ycia uczuciowego nie
tylko literaturze, lecz take i jej odbiorcom.
Stwarzanie dystansu midzy czytelnikiem a bohaterami powieci przez znaczne oddalenie ich w czasie lub przestrzeni, a rwnoczenie likwidacja tego dystansu przez przypisanie tym bohaterom reakcji psychicznych dobrze znanych i bliskich czytelnikowi oto zasada Astrei i caego gatunku pastoralnego, waciwa take siedemnastowiecznym powieciom pseudohistorycznym Gomberville'a, Desmarets de SaintSorlin, La Calprenede'a.
W tym gatunku zasyna panna Magdalena Scudry, gona wykwintnisia, prowadzca znany salon literacki. Szczeglnie dwie jej powieci Wielki Cyrus (Grand Cyrus,
1648) i Klelia (Cllie, 1654) miay olbrzymie powodzenie wrd czytelnikw. Tematy i
to tych utworw zaczerpnite zostay z historii Persji i Rzymu, ale historia jest tu tylko

73

pretekstem i mask. S to bowiem typowe powieci z kluczem przedstawiajce w historycznym, staroytnym kostiumie postacie i postawy wspczesne. Klelia zasuguje na
uwag i z tego wzgldu, e to wanie na jej kartach znajduje si owa mapa czuoci,
stanowica rodzaj erotycznego kodu, wykwit stylu okrelanego jako prciosit. Powieci
panny de Scudry nie zadowalay si analizami, przedstawiay take okrelony model postaw moralnosentymentalnych godny naladowania. Pouczay, e namitnoci s prawdziwymi sprynami ycia, e s one cnot, bo stanowi przejaw ywej dziaalnoci rozumu (czerpicego podniet z serca), e obojtno jest wiadectwem smutnej duchowej
przecitnoci.
Wszystkie te ideay, postawy i maniery literackie, cay ten sentymentalnoarystokratyczny nurt w powieci znalaz swe zaprzeczenie, a take sw karykatur,
krytyk, satyr w utworach, ktre si kwalifikuje w ramach francuskiej literatury XVII
wieku jako powie realistyczn. Pierwszym jej wietnym przedstawicielem by Charles
Sorel, autor Opowieci uciesznej o Francion (1623), malujcej karykaturalny obraz obyczajw, wprowadzajcej do literatury postacie belfrw, prostytutek, chudych literatw, filutw, biedakw, kpicej miao z przesdw, zuchwale zachcajcej do ycia wolnego
na mod bogw, zgodnego z natur i z naturaln szlachetnoci czowieka.
Rzecz Paula Scarrona pt. Opowie ucieszna (Le roman comique, 16511659) uwaana jest za klasyczny utwr siedemnastowiecznej, realistycznej powieci francuskiej. Znamienne, e wstp do pierwszego rozdziau Opowieci stanowi jawn parodi Kleili, zakoczon charakterystycznym autorskim komentarzem: Uywajc bardziej ludzkiego i zrozumiaego jzyka powiemy, e midzy pit a szst po poudniu wz jaki wjecha na rynek miasta Mans. Ten wz wiezie trup komediantw, ich to przygody stanowi bd
tre ksiki obfitujcej w znakomicie podpatrzone typy, ukazujcej starcie z ustalon hierarchi spoeczn (w formie konfliktu pokole), ale te nie poprzestajcej na atwinie facecji: w Opowieci znajduj si partie traktujce serio kwestie istotne i wane, midzy innymi kwestie dotyczce koncepcji literatury i teatru. Struktura tej powieci uzmysowi
nam moe najatwiej, e mamy tu jednak do czynienia cigle jeszcze z pocztkiem ewolucji gatunku, ktry dzi dominuje w literaturze wiatowej. Powie Scarrona, korzystajca
bezporednio z tradycji szesnastowiecznych opowieci i z tak zwanej powieci otrzykowskiej, opisujcej przygody ludzi z marginesu spoecznego, skada si z czterech nowel
przetumaczonych z hiszpaskiego i z trzech duszych opowiada poczonych akcj pen lunych epizodw. Akcja jest wta, autor zdaje si jej unika, w utworze dominuje tradycyjna narracja.
Realistyczny obraz obyczajw wspczesnych, siedemnastowiecznych, przedstawiaa
take nowela. Zbiory nowel, anegdot, krtkich opowieci s nader liczne, a wrd nich Historyjki (Historiettes, 16571659) Tallementa des Raux zajmuj miejsce szczeglne:
uwaane s za co w rodzaju surowca literackiego dla caego realistycznego, a przy tym
krytycznego i satyrycznego nurtu rozwijajcego si tak bujnie w epoce klasycyzmu. Znakomitym przykadem jest w tym zakresie Romans mieszczaski (Roma bourgeois, 1666)
Antoniego Furetiere'a, rzecz wymierzona wiadomie przeciw wyidealizowanemu wiatu
romansw sentymentalnoarystokratycznych. Furetire maluje cile okrelone rodowisko spoeczne: s to prawnicy mieszkajcy w Paryu, w dzielnicy wok placu Maubert.
Mamy tu wic do czynienia z obrazem ycia codziennego umiejscowionym bardzo dokadnie, opisanym sumiennie i drobiazgowo, cho w duchu karykatury, komizmu, bufonady. Ale mieszczanie ci, ich niewiarygodnie paskie i banalne ycie, opisani s po to przede
wszystkim, by wymia, wykpi znane postacie wykwintnych i szlachetnych bohaterw w
typie panny de Scudry, znane bohaterskie i miosne ich przygody.
Rang arcydzie siedemnastowiecznej powieci francuskiej drugiej poowy stulecia historia literatury przyznaje jednak dwu utworom, ktre nie nale do nurtu realistyczno74

obyczaj owego: s to Listy zakonnicy portugalskiej (Lettres de la religiueuse portugaise,


1669) i Ksina de Clves (1678). Oba te utwory kwalifikuje si jako powieci psychologiczne.
Tajemnica Listw portugalskich jest trudna do wywietlenia. Wiadomo, e w klasztorze
w Beja ya zakonnica nazwiskiem Maria Alcofarado; wiadomo, e istnia niejaki Chamilly, adresat jej korespondencji; wiadomo, e by jej kochankiem i e j opuci. Ale czy
tekst, ktry znamy, to autentyczne listy nieszczliwej Marii? Czy moe tylko jaka ich literacka przerbka dokonana przez zrcznego pisarza, chciwego zysku? Fakt, e te listy,
gdy wyszy drukiem, miay powodzenie olbrzymie i dugotrwae. Porwnuje si je do arcydzie Racine'a, uwaajc je za prozatorski odpowiednik jego poetyckiego obrazu kobiecej namitnoci erotycznej, obrazu ukazujcego si niepokonan tej namitnoci, zyskujcej w Listach portugalskich wyraz szczeglnie czysty i przejmujcy.
Autork Ksiny de Clves (Princesse de Clves) jest Marie Madeleine Pioche de la
Vergne hrabina de La Fayette, jedna z ciekawszych postaci kobiecych siedemnastowiecznej Francji. Ona rwnie prowadzia salon literacki w Paryu, gdzie bywa midzy innymi
La Rochefoucauld. Pani de La Fayette zacza sw karier literack od noweli pt. Ksina
de Montpensier, napisaa potem krtk powie pt. Zaide, a trzeci jej kolejny utwr prozatorski historia literatury uznaa za pierwsze niewtpliwe arcydzieo psychologicznej powieci francuskiej.
Rzecz ma charakter o tyle historyczny, e przenosi czytelnika w czasy o sto lat odlege
od czasw autorki, na dwr francuski peen intryg, ale jeszcze peen postaci hodujcych
dawnej, rycerskiej moralnoci. Intryga erotyczna rozwija si midzy trzema osobami:
ksin de Clves, jej mem i dukiem de Nemours. Mio ksinej i duka rodzi si i
kwitnie w gstej atmosferze obowizujcych wwczas praw i obyczajw: jest nielegalna i
nie moe by bez uszczerbku osobistej godnoci, bez naraania dumy wasnej na szwank
nie tylko urzeczywistniona, lecz nawet wyznana czy wyraona. Jej narodziny opisane s
zgodnie z zaoeniami intelektualnej, racjonalnej analizy. Ale rozwj uczu ma ju charakter i si irracjonalnego instynktu, lepej fatalnoci. Z t si, nie podlegajc rozumowej kontroli, ksina de Clves walczy nie w imi wartoci religijnych, lecz w imi poczucia wasnej godnoci, w imi szacunku do siebie, ktry jest dla niej najwyszym prawem
moralnym.
Rzecz ma wic take charakter dramatu. Ale dramatu, ktry czy cechy charakterystyczne znane z utworw Corneille'a z tymi, ktre uwaa si za waciwe tragediom Racine'a; jest w tym dramacie rasynowska sia fatalna namitnoci erotycznej i kornelowski
hart ducha w wypenianiu obowizku moralnego, ktry jest najwyszym prawem. Tak oto
Ksina de Clves, arcydzieo powieci psychologicznej, prowadzi nas do arcydzie siedemnastowiecznej tragedii. Podobnie synne utwory obyczajowej i realistycznej powieci
owego stulecia prowadz do arcydzie komedii, do Moliera.

III. ARCYDZIEA TRAGEDII I KOMEDII


KLASYCYZMU
Renesansowa koncepcja teatru, koncepcja Plejady poetycka i arystokratyczna nie
wystarczya na dugo. Na przeomie stuleci francuskie trupy teatralne gray przede wszystkim komedie i farsy, tragikomedie i pastoraki. W tym wanie rodzaju komponowa swe
utwory pierwszy zawodowy dramatopisarz francuski, Aleksander Hardy, patny dostarczyciel tekstw dla teatru w Htel de Bourgogne. Zgodnie z gustem nowej publicznoci teatralnej, czytelnikw powieci, wielbicieli Astrei, utwory Aleksandra Hardy nawet jego

75

tragedie nie id wiernie ladem Jodelle'a i Garniera: poetyck wznioso zastpuj yw


i brutaln akcj, pen mordw, gwatw, uwodze i zdrad. Ta akcja w tragikomediach
obowizkowo koczy si dobrze, w pozostaych trzyma si znanej nam ju konwencji indyllicznej i pseudoludowej, nigdzie jednak nie trzyma si adnych regu, nie dba o adn
ze sawnych trzech jednoci.
Nie oznacza to jednak, jakoby idea klasyczny zosta w zakresie teatru zapomniany czy
zniszczony. Przeciwnie, doktryn teatru klasycznego budowano cierpliwie i bez przerwy,
potrzeba wzniosoci, wyrafinowania, czystoci jzykowej, kompozycyjnej, mylowej,
nurtujca poezj i proz, odnosia si take i do teatru. Praktyka pokazywaa jednak, e teatr nie moe by tylko recytacj poezji, rozoon na gosy elegi, lecz take akcj, pokazem wydarze. Wypracowywanie regu klasycystycznych dla teatru okazao si wic zadaniem przez Plejad do koca nie rozwizanym, pojawio si w nowej postaci.
Problem ten najszerzej i najgorcej dyskutowano z okazji Cyda, ktry odnis olbrzymi
sukces. W gonym Sporze o Cyda potraktowano go jako palc kwesti regu obowizujcych w sztuce dramatopisarskiej, a przede wszystkim w tragedii. Szo o reguy majce
obowizywa gwnie w budowaniu akcji.
Regua trzech jednoci, uznana za podstawow zasad klasycystycznego dramatopisarstwa, zostaa po raz pierwszy zastosowana przez Jeana Mairet w jego Sofonisbie. Mairet
by twardym zwolennikiem regu (z tego tytuu historycy literatury uwaaj go za prawdziwego nastpc znanego nam ju Roberta Garniera), zwolennikiem w praktyce i teorii.
Niebywae powodzenie Cyda w rnych rodowiskach spoecznych byo wic dla niego
wydarzeniem szczeglnie bolesnym, dowodzio, e idea klasyczny w tej postaci, w jakiej
go wyznawa i realizowa Mairet, moe by przez praktyk zakwestionowany. Cyd, ktry
od razu i powszechnie uznany zosta za arcydzieo, kwestionowa bowiem sam klasyczn
hierarchi estetyczn, podwaa przekonanie, e najwyszym gatunkiem jest tragedia.
Wspczeni uwaali go za tragikomedi i tak te sam Corneille swoje dzieo traktowa.
Barwna i bogata akcja, szczliwe zakoczenie, trzy miejsca akcji, pokazane, jak si zdaje,
w jednym z paryskich teatrw zgodnie ze redniowieczn zasad symultanizmu oto dowody przestpstwa wobec klasycystycznego ideau.
Mairet puci pogosk, e Cyd jest plagiatem z hiszpaskiego poety Guillen de Castro,
autora Modoci Cyda, z ktrego Corneille istotnie korzysta. w Guillen de Castro tak w
wierszu Maireta przemawia do Corneille'a:
Zwre mi, niewdziczniku, wszystkie wiersze Cyda,
A poznasz wtedy jasno, oskubana wrono,
e ci ta twoja pycha rozgosu nie przyda
Mnie to winien tw ca saw niezmierzon.
(tum. J. Dackiewicz)
Pena obelg i kalumni, brutalna chwilami i nadto osobista, polemika w sprawie Cyda
doprowadzia wreszcie do tego, e wszechmocny kardyna Richelieu postanowi rozstrzygn spraw za pomoc werdyktu niedawno powstaej Akademii. Werdykt ten opracowa
w cikim trudzie Jean Chapelain. By to spis bdw i przestpstw autora: wobec reguy trzech jednoci, wobec konwenansw przyzwoitoci, wobec postulatw dotyczcych logiki kompozycji, budowy charakterw, wyboru tematu; spis zawierajcy stwierdzenie, e utwr ma jednak niewytumaczalny urok, ktry towarzyszy wszystkim jego bdom. Tak oto wyrazia si bezradno intelektualna zwolennikw klasycyzmu, pojtego
jako idea uniwersalny, obiektywny i najwyszy; jeeli bowiem Cyd posiada wielki urok,
winien temu ideaowi odpowiada cile i dokadnie; a jednak nie odpowiada. Skoro za
wartoci uniwersalnej ideau zakwestionowa nie mona, dokadniej rozway wypada
76

warto i sens regu, ktre maj by stosowane, by w idea w peni realizowa. Tak postawiony problem umoliwi opracowanie zasad dramaturgii, ktre dzi wydaj si nam
nieodczne od samej idei dramatu.
Najpierw wic kwestia akcji i jej waciwego pojmowania: nie lament wobec nieuchronnego i nieubaganego losu, lecz dziaanie i skutki dziaania przedstawionych postaci. Dziaanie, a wic zwalczanie przeszkd, a wic konflikty i walka. Ale zewntrzne przeszkody i konflikty winny zosta zinterioryzowane (by uy wyraenia psychologii nowoczesnej); winny sta si konfliktem wewntrznym, dylematem psychologicznomoralnym.
Taki wanie konflikt przeywa w Cydzie Rodryg i Chimena. Wielko akcji dramatycznych jest wic nieuchronna. Idzie o to, aby t wielo uczyni czym jednolitym, wprowadzi hierarchi ich wanoci, nada im charakter koniecznoci, tak je skomponowa, by
adna nie moga by usunita bez szkody dla motywacji, wszystkie podrzdne (lecz niezbdne) musz wpywa na bieg akcji gwnej, winny te rozwija si konsekwentnie od
samego pocztku do samego koca utworu. Wbrew tezom Arystotelesa akcja moe i powinna by bogata w perypetie, prowadzce do zmiany sytuacji psychologicznej, do nowego nasilenia dziaa, ale perypetie nie mog by wydarzeniami czystego przypadku, a rozwizanie dramatu, usunicie ostatniej przeszkody, musi mie charakter logiczny, a wic
konieczny, lecz rwnoczenie jawi si jako co nie dajcego si przewidzie.
Tak pojmowanemu pod wpywem polemik o Cyda terminowi jedno akcji towarzyszyy dwa inne, dotyczce czasu i miejsca. O ile jednak w kwestii jednoci akcji chodzio o
ujednolicenie, o tyle w kwestii jednoci czasu i miejsca stawiano problem ograniczenia. A
stawiano go w imi prawdopodobiestwa: trzeba maksymalnie zbliy czas teatralny do
czasu rzeczywistego i w zwizku z tym tak obmyle miejsca akcji, aby ich zmiana nie razia poczucia prawdopodobiestwa widzw. Regua jednoci nie wyczerpywaa jednak
wszystkich zagadnie nowej techniki dramatycznej wypracowanej przez klasycyzm. Istniaa jeszcze kwestia regularnoci podziau na akty, motywacji pojawiania si postaci na
scenie, ich wyj i wej, ukadu doniesie o tym, co si stao poza scen itd. Technika
ta doskonalia si do szybko, ale w miar doskonalenia stwarzaa coraz wicej dotkliwszych ogranicze; z biegiem czasu jedno miejsca zaczto traktowa jako wymg jednej
jedynej dekoracji, dbao o prawdopodobiestwo utosamiano z maksymalnym ograniczeniem monologu, regu przyzwoitoci rozumiano jako konieczno cenzury jzykowo-obyczajowej, nie dopuszczajcej zbyt grubych sw, zbyt miaych scen, zbyt brutalnych sytuacji, wszelkiej wreszcie aluzji do zwykego, codziennego ycia.
Po gwatownej polemice w sprawie Cyda Corneille postanowi nagi si do wymaga
zwolennikw regu, wyzyska je, nada im waciwy sens, stworzy dzieo nowatorskie.
Jego dowiadczenie jako autora dramatycznego byo ju bardzo znaczne, przed Cydem napisa Corneille kilka komedii, jedn tragikomedi i jedn tragedi. Sposb, w jaki przyjto
Cyda, uwiadomi mu konieczno podjcia batalii o now estetyk, wskaza kierunek jego
ambicjom.
Cyd, wystawiony po raz pierwszy w roku 1637 i uwaany za tragikomedi, w wydaniu
z roku 1648 nosi ju podtytu tragedia. Ale Corneille by wwczas autorem nowych
utworw uznanych za arcydziea klasycystycznej tragedii: Horace, Cinna, Polyeucte,
Pompe, Rodogune, i od roku nalea do Akademii. Kierunek doskonalenia nowej techniki
dramatycznej zosta wskazany i utwierdzony.
W arcydzieach Corneille'a realizuje si przede wszystkim koncepcja bohatera tragicznego. Jest to posta obdarzona wolnoci, wol i jasnoci myli. Wola jest wyrazem wolnoci, a zarazem realizatork wskaza rozumu. Ten za stawia przed bohaterem wymagania wysokie, idea trudny i wzniosy. W XVII wieku idea ten mia sw nazw: gloire
sawa, chwaa; sawa w znaczeniu reputacji zasuonej cakowicie przez zachowanie,
dziaanie, odpowiadajce bez reszty autentycznym potrzebom wewntrznym, bezwzgld77

nym i nasilonym w stopniu niezwykym. Tak wanie Corneille rozumie obowizek, ktry jeeli wchodzi w konflikt z tym, co jest uczuciem, to nie po to, by je zniweczy, ani
po to, by mu zaprzeczy, lecz aby drodze obowizku nada peny walor moralny, aby j
uczyni drog bohatera. Taki idea ludzki mieci si w arystokratycznym i ekskluzywnym
sposobie rozumienia humanizmu, ktremu hodowaa wysoka szlachta francuska XVII
wieku.
W tragediach Corneille'a idea ten ukazuje si jako ludzkie, autentyczne przeycie, jako
cierpienie i bl, ktremu ksztat nadaje poezja: liryzm, dynamika antytez, rytm powtrze,
zwizo sentencji, bogactwo barw i uczu, kontrast prostoty i wzniosoci oto sia tej
poezji. W czterech tragediach, ktrym wrd licznych utworw Corneille'a nadaje si miano arcydzie, poezja ta zyskuje jeszcze dodatkow si: jest to sia modoci. Cyd, Horace,
Cinna i Polyeucte to tragedie ludzi modych, postawionych wobec bardzo wakich problemw, ktrym musz sprosta. Cyd ukazuje konflikt szczcia osobistego i honoru rodzinnego. Horace ukazuje ten sam problem w perspektywie interesw pastwa, ktrym w
kocu honor rodziny zostaje podporzdkowany. Cinna kontynuuje ten temat i przedstawia
przebieg owego konfliktu na wysokoci absolutnej wadzy. Polyeucte tragedia chrzecijaska podporzdkowuje wszystko chwale Boga: mio, rodzina, ojczyzna, lojalno
wobec wadzy musz ustpi wobec nakazu moralnego, ktry przewysza je wszystkie,
stanowi bowiem w rozumieniu Corneille'a sam esencj pojcia gloire, jego wymiar absolutny zawarty w pojciu Boga.
Szczyt swojej twrczoci Corneille osign stosunkowo wczenie. Mia wwczas niespena lat czterdzieci, stulecie XVII wchodzio w drug sw poow, mija czas Frondy,
zaczyna si czas Ludwika XIV.
Teatr sta si wwczas wanym i bardzo ywotnym orodkiem francuskiego ycia literackiego. Pojawiaj si synne Rozprawy Corneillea o zasadach i technice dramatu, pojawia si Praktyka teatru (Pratique du thtre) ksidza d'Aubignac, ktra na dugo bdzie
brewiarzem dramaturgw francuskich. Pastoraka i tragikomedia ustpuj tymczasem
miejsca gwatownemu rozwojowi komedii i tragedii. Obok Corneille'a, ktry do roku 1674
prbowa bdzie coraz to nowych drg w tragedii, nadajc polityczny sens konfliktom,
szukajc tragizmu sytuacji zamiast tragizmu dziaania, nadaremnie usiujc przewyszy
stworzone ju wasne arcydziea, teatry wystawiaj tragedie Tomasza Corneille, Jana de
Rotrou, Franciszka L'Hermite zwanego Tristan L'Hermite, Piotra Du Ryer, Filipa Quinault,
Mikoaja Pradon.
W roku 1664 trupa JanaBaptysty Poquelin zwanego Molire wystawia po raz pierwszy
tragedi nowego dramaturga: Jana Racine'a. W rok po Tebaidzie w tym samym teatrze
graj now tragedi Racine'a Aleksander Wielki. Ale wkrtce Racine zdradza Moliera,
przenosi swego Aleksandra do konkurencyjnego teatru mieszczcego si w Htel de Bourgogne. Tam znajduje, trzy lata pniej, znakomit aktork tragiczn, pann de Champmesl, dla ktrej stworzy wspaniae role Bereniki, Ifigenii, Fedry. Ale Racine'owi szo nie
tylko o role, szo mu przede wszystkim o wydarcie palmy pierwszestwa staremu Piotrowi
Corneille, o zdobycie ask wszechmocnego Ludwika, KrlaSoce, pod ktrego panowaniem gatunek tragiczny staje si coraz bardziej gatunkiem oficjalnej poezji pastwowej.
Niewielu lat trzeba byo, aby Racine wszed do Akademii i zdoby na dworze stanowisko
krlewskiego historiografa, a potem inne coraz wysze. Byy to szczyty kariery, ktr
mu otwara i umoliwia nie tylko jego zrczno nie liczcego si z niczym taktyka, ale i
geniusz poetycki we waciwy w jego rozumieniu sposb wyzyskany.
Geniusz poetycki niewtpliwy i to wanie wyrnia Racine'a spord innych wielkich pisarzy francuskich XVII wieku ale szczeglny. Krytyka widzi jego rda w ywym poczuciu pikna poezji antycznych Grekw, w jansenizmie Racine'a, w religijnym
78

nawrceniu, nie ma jednak zgody w tej kwestii. Walory poezji Racinea nie budz przecie
ani wtpliwoci, ani zastrzee. Dla gustw XX wieku jest to poezja tym wikszy budzca
podziw, im blisza jak to z niesmakiem raczej stwierdzi Sainte-Beuve wydaje si prozie, im trudniej od prozy j odrni. Rzecz bowiem w tym, e nie mamy tu do czynienia z
rymowanym zdaniem prozaicznym, cho sownictwo Racine'a jest niesychanie ubogie,
skadnia najprostsza, wymagania wytwornoci i przyzwoitoci zachowane, monotonny
rytm aleksandrynu utrzymany bezwzgldnie. A jednak wiersz Racine jest pieni wypenion niezwykym bogactwem uczu, stanw emocjonalnych, sposobw ich wyraania i
ukrywania, rytmw ich ustawicznej ewolucji, bogactwem obrazwwizji, obrazwwspomnie, obrazwprzeklestw.
W gbi lasw twj powab w trop ciga me kroki
I jasnego dnia wiato, i nocy pomroki,
Wszystko mym oczom obraz twj przemony kreli,
Tobie na up wydajc bdne moje myli.
Ja sam, biedny wdrowiec, zgubiwszy m drog,
Szukam siebie na prno i znale nie mog.
uk, dziryt, rydwan, wszystko mi dzisiaj niemiem;
Neptuna dawnych nauk do szcztu wyzbyem,
Westchnienia me wstrzsaj jeno len cisz,
A rumaki bezczynne mych woa nie sysz...
.................................................
Ujrzaam go i me lice spono, poblado,
Dziwne zmieszanie jakie na dusz m pado;
Oczy przestay widzie, dech zamar mi w onie;
Uczuam, i me ciao dry cae i ponie...
(Fedra, tum. T. eleski)
Tak przemawiaj bohaterowie Racine'a: kobieta opuszczona i dokonujca zemsty na
kochanku, kobieta zdradzona i dokonujca zemsty na kochanku i rywalce, kobieta zrozpaczona i godzca si na cierpienia w imi chway kochanka, kobieta nienawidzca i przeladujca z mioci oto bohaterki tragedii noszcych sawne tytuy: Andromaka, Bajazet,
Berenika, Fedra; oto antyczne krlowe, ktre u Racine'a s przede wszystkim autentycznymi kobietami z ca naiwn i naturaln namitnoci ich mioci, zazdroci, nienawici,
przedstawione w sytuacjach emocjonalnych kryzysu. S to wic postacie nie liryczne, lecz
dramatyczne, poezja Racine'a nie ma wic charakteru lirycznego, lecz dramatyczny. Dlatego wanie najprostsze, najbardziej zwykle, banalne zdania, wypowiadane przez jego bohaterw w okrelonej sytuacji dramatycznej, maj rytmiczny i emocjonalny walor poetycki.
Racine powraca wic w pewnym sensie do ideau, ktry usiowaa narzuci Plejada,
ktry Jodelle w swojej Kleopatrze usiowa zrealizowa. Ale powraca, wyzyskujc w peni
wielkie dowiadczenie nowej techniki dramatycznej, wypracowanej przez klasycyzm. I
podporzdkowuje si cakowicie temu dowiadczeniu. Reguy budowania akcji nie s ju
dla Racine'a ograniczeniem, s pomoc. Pomoc wanie w ograniczeniu akcji, sprowadzonej do chwili ostatecznego kryzysu, kiedy sprzecznoci prowokuj wybuch i rozwizanie. Prostocie wiersza odpowiada wic maksymalna prostota kompozycji dramatycznej,
pilnie przestrzegajcej regu, a przede wszystkim reguy prawdopodobiestwa. Idzie tu
jednak o prawdopodobiestwo rozumiane jako logika motywacji psychologicznej w wymiarach poezji. Std przywrcenie wartoci monologu, opowieci, tyrady. Jest to bowiem
poezja teatralna, a teatr Racine'a to nie charaktery, lecz namitnoci ludzkie, przedstawio79

ne, a wic swoicie zobiektywizowane. Namitnoci przede wszystkim kobiece. Teatr


Racine'a wprowadza do literatury wadztwo kobiet.
Jedenacie tragedii i jedna komedia przyniosy Racine'owi midzy rokiem 1664 a 1691
same sukcesy i wielk saw. Nie byy to jednak sukcesy atwe. Wok dzie Racine'a toczya si polemika, trwaa walka. W tym samym okresie z wrog sobie opini walczy
rwnie Molire, dyrektor trupy teatralnej, wielki aktor, wielki komediopisarz. Jako dyrektor Molire by w sytuacji nieatwej. Kiedy w roku 1658 na czele swego zespou zjawi
si w Paryu, mia ju za sob dowiadczenie klski swego paryskiego Illustre Thtre,
ktry si rozpad w roku 1645, i lata wdrwek po caej Francji w charakterze aktora, a
potem dyrektora. Dowiadczenie to pomogo mu znale monych protektorw, zapewni
sobie sympati Ludwika XIV, podbi dwr i miasto, a tym samym skutecznie opiera si
gronej konkurencji zespou z Htel de Bourgogne.
Pomagaa mu w tym take jego znakomita sztuka aktorska. Wprawdzie jako aktor tragiczny Molire szed przeciw gustom epoki recytowa tekst w sposb prosty i naturalny,
rezygnujc cakowicie z ppiewanej deklamacji za to w rolach komediowych zadowala owe gusty w zupenoci: przeplata swoje role piewem i tacem, wprowadza do swej
gry aktorskiej elementy akrobacji, yw gestykulacj i mimik na wzr woski, podkrela
wady i zalety swego ciaa z niezwykym poczuciem humoru i z niesamowit werw. A
przy tym z ca skrupulatn dokadnoci i precyzj w najdrobniejszych szczegach z gry obmyla inscenizacj.
Waln wreszcie pomoc by mu repertuar jego teatru zawierajcy dziea, ktrych sam
by autorem. Ale bya to bro obosieczna: Szkoa on, Tartuffe, Don Juan mieli tylu
zwolennikw, co i przeciwnikw; w latach 16621669 wok tych wanie komedii toczyy si najbardziej zacite boje.
Szkoa on odniosa wielki sukces w roku 1662, natychmiast jednak posypay si ataki,
zarzuty, oskarenia o niemoralno, nieprzyzwoito, ordynarno formy, oszczerstwo
obyczajowe i fasz. Klska Arnolfa i jego programu wychowawczego dla kobiet, postulujcego poddastwo jako zasad, a terror, gwat i pobone ogupienie jako metod, klska
Arnolfa wobec siy mioci jako natury dziaajcej zgodnie z postulatami rozumu, krytyka
maestwa jako targu, rehabilitacja modoci i spontanicznych uczu, satyra na fasz religijnej ideologii traktowanej jako narzdzie i parawan wszystko to byo nader oburzajce.
Molier broni si Krytyk Szkoy on, korzysta z gono wyraanych przychylnoci sobie
opinii Boileau, ktry podnosi zgodno komedii z rygorami estetyki klasycyzmu, zasania
si sympati krla. Ale gdy w dwa lata po Szkole on pierwsza wersja Tartuffe'a podnosi
now burz, krl zakazuje wystawiania tej komedii. Czytaj j w salonach, graj w prywatnym teatrze ksicia Orleaskiego, now wersj wystawia u siebie ksiniczka palatyska, potem Kondeusz. Ale arcybiskup Hardouin de Prfixe pod kar ekskomuniki zabrania wiernym nie tylko przedstawiania i ogldania, lecz i czytania utworu. Podania wysyane do krla przez zesp nie skutkuj.
Tymczasem w toku batalii o witoszka powstaje Don Juan, ukazujcy czowieka goszcego bunt intelektualny i obyczajowy, samotnie przeciwstawiajcego si caemu wiatu
gupcw i hipokrytw, demaskujcego w imi natury, ktra jest dobrem i prawd, powszechny rozbrat midzy tym, co si gosi, a tym, jak si postpuje, powszechn dwulicowo i hipokryzj, i ulegajcego w kocu jej ponurej sile. Powstaje Mizantrop, arcydzieo
goryczy i gbi, ukazujce sprzeczno czowieka naturalnego i czowieka spoecznego,
niemono pogodzenia wymaga naturalnej uczciwoci z konwencjami rzdzcymi yciem zbiorowym, nieuchronn, gorzk mieszno czowieka, ktry tego nie rozumie, i jego klsk, skoro nie umie i na kompromisy. Powstaje potem Lekarz mimo woli, Amfitrion, George Dandin, Skpiec, komediobalety dla dworu. I tak mija pi lat. W roku 1669
witoszek uwolniony od zakazw ukazuje si wreszcie na publicznej scenie w swej wer80

sji ostatecznej. By to triumf Moliera, triumf jego sztuki, triumf jego postawy umysowej i
moralnej, bliskiej filozofii Gassendiego i La Mothe Le Vayera, triumf owego zdumiewajcego zespolenia klasycyzmu i libertynizmu, ktrego arcydzieo Moliera jest tak wietnym
przykadem.
W Don Juanie to, co zdarzeniom komediowym nadaje bojowy, aktualny dla wspczesnych autora, sens polityczny, to, co stanowi ich ostrze filozoficzne czy ideowe, majce i
dzi przeciw komu si zwraca, znajduje si poza tak zwan akcj dramatyczn, tkwi w
monologach don Juana i w kilku jego znakomitych dialogach ze Sganarelem; w owych
monologach i dialogach, w ktrych jak w utworze muzycznym najpierw si zapowiada, a potem rozwija, przetwarza, podejmuje na nowo temat gwny: bunt wolnej myli,
bunt krytycznego rozumu w imi przekonania, e naturalne skonnoci ludzkie mio,
ktra nie trwa dugo, rado z piknego ciaa i dobrego wina, poczucie siy z powodu odnoszonych zwycistw i sukcesw to s sprawy dobre, godne pochway, pene wartoci;
e skonnoci naturalne istniej rzeczywicie, kady im ulega, zna je z wasnego dowiadczenia, ktre jest dowiadczeniem powszechnym, jest wic rzecz suszn dawa im wyraz, otwarcie si do nich przyznawa; e moralno religijna czy oficjalna, ktra takie stanowisko potpia, a naturalne skonnoci ludzkie usiuje zdusi, ma na widoku tylko paski
interes, sankcje za, jakimi si posuguje kara niebios, gniew Boy to nonsens; e hipokryzja i dwulicowo tu wanie maj swe rdo.
W Mizantropie panuje rytm sporu intelektualnego, rytm dyskusji o cisym, bo przez
cise terminy wyznaczonym przedmiocie. Tak wanie powstaje to, co nazywamy struktur artystyczn. W pierwszym akcie Mizantropa ma on charakter filozoficznej, a zarazem
dramatycznej i teatralnej ekspozycji. I ten swj charakter narzuca caej komedii Moliera,
jawnie, ju od pierwszych zda utworu ukazujc, e idzie tu nie tyle o obyczajowy obraz
rodowiska, ile o spr o znan doktryn, o okrelony idea, o pewn skodyfikowan postaw moraln. Charaktery i obyczajowo potrzebne s jednak po to, aby konflikt idei i
zasad mg si w dalszych aktach komedii przemieni w ywy konflikt midzy ludmi.
W ogniu owego sporu, ktry Alcest i Filint tocz w pierwszym akcie, znajduje si idea
honnetehomme, czowieka godnego, w idea Montaigne'a czcy kultur umysow i
moraln z towarzysk ogad i wyrobieniem, idea wyksztaconego, lecz swobodnego
twrcy przeciwstawiajcy si uczonemu i doktrynerskiemu pedantyzmowi, po Montaigne'u budowany przez ca literatur epistolarn, eseistyczn, aforystyczn, a propagowany i
paradoksalnie wanie w doktryn zmieniony przez salony literackie, ktre nadaway ton
epoce literackiej i byy jej prawodawc.
To one wypracowyway kodeks owej bienseance, czyli obowizkowej ogady, wytwornoci i delikatnoci w mowie, mylach, uczuciach, gestach i gustach. To one orzekay o
tym, co nazywano merite, czyli o wartoci osobistych dokona w praktycznej realizacji
ideau. To one wskazyway drog i terytorium szlachetnej rywalizacji, ktrym bya literatura oraz sztuka rozmowy pojta jako sztuka aforyzmu, maksymy i portretu literackiego.
Tak oto now posta przyj stary idea humanistyczny, stara renesansowa koncepcja
czowieka i czowieczestwa. W tej nowej postaci yy jednak nadal dawne, wieckie, libertyskie i wrogie religijnej ortodoksji przesanki, dawne przekonanie, e sztuka literacka
jest najszlachetniejsz dziedzin ludzkiej dziaalnoci i najskuteczniejszym narzdziem
wychowania, dawna idealizacja kobiety, uznanie arystokratyzmu ducha, a nie urodzenia,
twrczoci, a nie siy fizycznej, wyksztacenia, a nie poddastwa autorytetom. Mia wic
ten idea rwnie w swej nowej postaci charakter wszechstronny: filozoficzny i artystyczny, pedagogiczny, obyczajowy i moralny. Ale narzdzie uszlachetnienia tworw ludzkich,
a take stosunkw spoecznych i samego czowieka upatrywa w rygorach i reguach, ktrym przyznawa warto absolutn. Tym wanie broni si przeciw barbarzystwu, prze-

81

ciw wulgarnoci nieokrzesaniu, brutalnej spontanicznoci, ciemnej i lepej wierze, i to


wanie czynio ze swoisty idea cywilizacji.
Molier przyglda si praktycznej realizacji tego ideau i najpierw w tej praktycznej realizacji, a potem w ideale samym dostrzeg niekonsekwencje, sprzecznoci, antynomie:
sztuka rozmowy kryje pustot nierobw; aforyzm nieuctwo i onglerk sowami; portret
literacki wulgarn obmow; ogada jest przykrywk bezwzgldnoci; uprzejmo mask hipokryty. Wszystko to mieszne, wic i wymiane, wykpione w Pociesznych wykwintnisiach, Uczonych biaogowach a take w Mizantropie. Ale w Mizantropie, rwnie
w Szkole on. Don Juanie i witoszku jest co wicej ni typy ludzkie i satyra. Jest obraz
klski odsaniajcy antynomie, tkwice nie w charakterze i obyczajach, lecz w samej cywilizacji.
W Szkole on zwyciony przez mio i modo jako siy natury doznaje klski nie
tylko rygorystyczna koncepcja maestwa i zwizany z ni program wychowawczy peen
hipokryzji, ale i sam jego wyznawca i realizator; i to w tym wanie, co byo w jego dziaaniu szczere i nie wykalkulowane, naturalne i z natury si wywodzce. W Don Juanie
wanie mio i modo, wanie natura i jej rzecznik, zbuntowany i samotnie przeciwstawiajcy si caemu wiatu cywilizacji hipokryzji i gupoty, ponosi klsk, w ktrej nie
tylko bunt zostaje zamany, ale unicestwieniu ulega rwnie i sam buntownik. W witoszku ukazuje si ta hipokryzja jako sia tyle z cywilizacji, co i z natury si wywodzca,
jako paradoks, jako antynomia nie do rozwizania, albowiem niczym zmierzy ani sprawdzi nie mona autentyzmu czyjej postawy ideowej czy moralnej. Klska Tartuffe'a jest
dwuznaczna, zwycistwo nad nim odniesione rwnie.
Stary Arnolf, mody Don Juan, nieokrelony Tartuffe od trzystu lat na nowo odgrywaj
swe komedie, aby cigle podnosi na nowo te same pytania: czym jest czowiek spoeczny jako twr natury? Czy to s dwie istoty rne, czy moe tylko dwa sposoby zrozumienia czowieka? A moe dwie strony jego duszy? Czy zachodzi midzy nimi sprzeczno,
czy te moe jest to antynomia w samym yciu ludzkim tkwica?
Take i to wszystko odnale mona w Mizantropie, w tym powtrzmy raz jeszcze
arcydziele goryczy i gbi, ukazujcym sprzeczno czowieka naturalnego i czowieka
spoecznego, niemono pogodzenia ideau z yciem, ktre przecie na ten idea si powouje, nieuchronn, gorzk mieszno czowieka, ktry tego nie uznaje, i jego klsk,
skoro nie chce i na kompromisy. Albowiem podobnie jak Szkoa on, Don Juan, witoszek rwnie Mizantrop jest obrazem klski czowieka samotnie wyzywajcego wiat.
Podobnie jak tam rwnie tu okrelone tezy stanowice program ycia s najpierw dyskutowane, a potem ukazane w starciu z yciem samym. I dopiero to starcie objawia dramat, bo intelektualne antynomie ukazuje jako konflikt tkwicy midzy ywymi ludmi.
Wicej: jako konflikt tkwicy w samym czowieku, w jego duszy, w jego sercu, w tym, co
si nazywa sytuacj ludzk, w tym, co bywa nazywane rwnie sytuacj egzystencjaln.
Jest to konflikt o barwie tragizmu. T barw, tak chtnie dzi eksploatowan, wanie
epoka Moliera wydobya, ujawnia, utrwalia. Przed wszystkimi innymi byo to dzieem
Pascala, w ktrym wspczesne nam nurty filozoficznoliterackie widz swego poprzednika i prekursora. Moe wic warto spojrze na Mizantropa przez pryzmat Myli. Bo tu wanie zyskuje peny wyraz przejmujca teza o podstawowej sprzecznoci midzy wiatem i
czowiekiem, o nietrwaej rwnowadze wiata i czowieka, ustawicznie zagroonej przez
dziaanie si przeciwnych; sceptycznie oceniany jest rozum, ktry w czowieku rzeczywistym nie mniejsz ma si ni obyczaj, przyzwyczajenie, wyobrania, instynkt; natura
czowieka pojmowana jest jako zesp sprzecznoci rodzcy poczucie absurdu, niepokj
metafizyczny, dramat wewntrzny; sytuacj ludzk rozumie si jako tragiczny rozdwik

82

midzy dwoma koniecznociami: koniecznoci absolutu, bez ktrej nie ma prawdy i dobra, i koniecznoci relatywizmu, bez ktrej nie ma ycia; tragiczny rozdwik midzy
koniecznoci, aby tezy moralne, filozofia yciowa, zasady etyczne miay charakter bezwzgldny, a praktyk, ktra musi je czyni wzgldnymi i zamienia w taktyk yciow,
zalen nie od prawdy, lecz od zmiennych okolicznoci.
Taka wanie jest sytuacja Arnulfa, Don Juana, Tartuffe'a. witoszek atakuje religi we
wszystkich jej formach: jako szczer i naiwn wiar, jako ostoj moralnoci, jako narzdzie panowania i wadzy; omiesza nie tylko Tartuffe'a, ale i Orgona, i pani Pernelle.
Atakuje przy tym nie adn ide, nie abstrakt jaki, i nie tylko z ycia wzite typy ludzkie i
w yciu zaobserwowane obyczaje: atakuje Towarzystwo witego Sakramentu realizujce
praktycznie jezuick kazuistyk i jansenistowsk surowo w konkretnym celu politycznym, wrogim Ludwikowi XIV, w tym wanie celu rozwijajce podziemn dziaalno polityczn, dla ktrej religia bya uzasadniona, a hipokryzja wiadom metod.
Dwie kolejne wersje witoszka odpowiadaj dwu etapom tej w kocu wygranej przez
krla walki. I komedia ukazuje to zwycistwo, przyznajc racj wieckiej sprawiedliwoci
i moralnoci, interesowi pastwa; polityce zgodnej z racjonalistycznym, libertyskim jej
rozumieniem. By wic witoszek narzdziem walki politycznej, aktualnej i ywej trzysta
lat temu, a nie tylko satyr na pewne typy ludzkie i na pewn obyczajowo. Atakowali
religi w jej ywym i aktualnym trzysta lat temu wcieleniu, a nie tylko oglnikowo pojt
pobon hipokryzj. Ale ten konkret ukazany zosta w witoszku w sposb nadajcy mu
si wiksz ni sia czasu, ktry przez trzysta lat ostatnich przewali si nad Europ,
zmieniajc spoeczne ukady i stosunki. witoszek pozosta dzieem ywym.
Zawiera aktualn problematyk polityczn, filozoficzn, moraln, psychologiczn. Stawia pytania dotyczce zwizku polityki z ideologi, moralnoci z religi, uczu i namitnoci z przekonaniami, rodkw dziaania z wartoci celu, ktry mia by za ich pomoc
osignity. Stawia pytania dramatyczne, wyrs bowiem z dramatycznych zmaga politycznych o wielkim napiciu ideowym i moralnym. Posta Tartuffe'a bya symbolem, metafor okrelonej i gronej siy politycznej, dziaajcej specyficznymi metodami dla osignicia dalekosinych i totalnych celw. Bya metafor genialn, bo cakowicie zrealizowan w obrazie ywej osobowoci. Metafora polityczna zwietrzaa i dzi dowiedzie si o
niej mona tylko z ksiek. Ale posta przetrwaa stulecia.
Tartuffe nie ma adnych przekona, prcz przekonania do pienidzy, kobiet i dobrego
jedzenia; adnych pragnie, prcz niepohamowanej dzy wadzy. Ten czowiek w nic nie
wierzy i dlatego wanie jego dziaanie jest skuteczne. Orgon, ktry ma ideay, ktry uparcie broni raz powzitych, gbokich przekona, przegrywa; doprowadza siebie i innych do
ruiny. Wic c warta jest ideologia? C wart jest autentyzm przekona, skoro tak atwo
mona je uda, skoro podrabianie go daje wiksz sprawno i wiksz si? Tartuffe bowiem nie przykrywa mask swojego oblicza; on oblicza nie ma wcale. To nie Wallenrod.
Nie udaje jakich przekona w imi innych. On ich w ogle nie posiada, a gdy odrzuca to,
co za mask jestemy skonni uwaa, nie pozostaje nic. Hipokryta bowiem istnieje tylko
jako hipokryta, nigdy inaczej. Ale czy ludzie mog kiedykolwiek istnie inaczej? Czy
susznie jest dzieli ludzi na hipokrytw i innych? Jak odrni bezideowe podporzdkowanie si jakim reguom od rzeczywistej wiary w ich suszno? Czy nie hodujemy przekonaniom wygodnym? W kadym z nas, mniej lub bardziej ukryty, tkwi witoszek z molierowskiego arcydziea, ktre okazuje si niemiertelne.
W witoszku takim genialnym skrtem jest wzajemny stosunek Orgona, pani Pernelle
i Tartuffe'a, a sam Tartuffe sta si genialnym tego typu stosunkw symbolem. Jaki rodzaj
skrtu i symbolu odnajduje zreszt krytyka we wszystkich arcydzieach Moliera. Charakteryzuje si je jako gboko realistyczne, bo oparte na bystrej obserwacji obyczajowej, psychologicznej, spoecznej, na umiejtnoci dostrzegania w indywidualnoci ludzkiej typu,
83

na wiadomej stylizacji literackiej na uytek teatru. Wanie na tej umiejtnoci poczenia


walorw literackich z teatralnymi, uczynienia z kompozycji literackiej dziea sztuki teatralnej, zespolenia literatury i spektaklu, polega molierowskie zrozumienie klasycyzmu.
Wanie std bierze si ta sia, ktra sprawia, e Molier nad ca twrczoci komediow
swoich czasw panuje niepodzielnie, znacznie bardziej wycznie ni Corneille i Racine
nad twrczoci tragediopisarsk. To Molier stworzy jedyny doskonay model klasycystycznej komedii. Przed nim jej nie byo, po nim nie rozwinie si ju wcale.
Ale z kocem XVII wieku klasycyzm jako postawa, teoria, dogmat estetyczny zosta
zakwestionowany w toku synnego sporu staroytnikw z nowoytnikami. Polemik zacz Charles Perrault, autor znanych i dzi bajek (o czerwonym kapturku itd.), w dziele pt.
Wiek Ludwika Wielkiego (Sicle de Louis le Grand). Wysuwa tu tez, e literatura
wspczesna ma wszelkie dane na to, by przewyszy antyczn. Wypowiedzieli si nastpnie La Fontaine przeciw Perraultowi, Fontenelle za nim, otwarcie ju stawiajc
spraw postpu w dziejach ludzkich, potem La Bruyre i Boileau zadeklarowali si jako
zwolennicy antyku. Polemika jednak trwaa nadal. Postawiono w niej wakie pytania, dotyczce roli zasad estetycznych i roli wzorw i autorytetw, kryteriw sdu literackiego,
istoty pikna, pojcia gustu jako faktu spoecznego, a przede wszystkim istoty i natury postpu w dziejach ludzkich, w kulturze, a szczeglnie w literaturze, filozofii, nauce. Tak oto
spr staroytnikw z nowoytnikami, ktry zakoczy si ju w pierwszych latach XVIII
wieku, lecz ktrego echa trway przez cae to stulecie, stanowi jakby pomost do literatury
wieku Owiecenia.

84

WIEK XVIII: OWIECENIE

I. MODA NA WIERSZOPISARSTWO
Wedug powszechnej opinii historykw literatury, poezja francuska wieku Owiecenia
stanowi smutny obraz bezsiy, braku talentw i ubstwa wyobrani poetyckiej; obraz
upadku gatunkw poetyckich tym bardziej dotkliwy, e moda wierszowana panowaa niepodzielnie. Wanie w owej modzie dopatruje si wielu krytykw istotnej przyczyny zego
stanu rzeczy. Bya to bowiem moda tyle powszechna, co akademicka i salonowa. Domagaa si od poezji tego samego retorycznego wykwintu, ktrego dano od oficjalnych
przemwie i od rozmowy towarzyskiej. Narzucaa poezji rygory salonowej przyzwoitoci, ktra polegaa na zrcznym i aluzyjnym, lecz unikajcym miaych lub przesadnych okrele sposobie wyraania si. Zastpowaa obraz poetycki porwnaniem, ale bez
uciekania si do zestawie poj, wyobrae i rzeczy wzgldem siebie odlegych; chtnie
natomiast dopuszczaa zwietrzae ju podwczas elementy mitologii antycznej. Wymagaa
take wynalazczoci w zakresie epitetw i wanie w nich upatrywaa znami poetyckiego
talentu.
Terror mody wicej poezj z rokokowym wykwintem, wykwint za z dyskrecj, zabraniajc wyraa zbyt osobiste, zbyt gwatowne uczucia i z rozsdkiem nakazujcym
nieufno wobec nie kontrolowanych namitnoci, sprawi, e francuska twrczo poetycka wieku XVIII nie odpowiadaa temu, co zdaway si sugerowa wczesne teoretyczne koncepcje poezji. Albowiem wbrew pozorom koncepcji tych byo wiele, i to dosy odmiennych.
Tak zwana poezja wiatowa, czyli salonowa, madrygay, epigramaty, erotyczne listy
poetyckie, wiersze omieszajce jednych dla zabawy innych, wiersze-pochway, wiersze
komplementy to by wyraz pogldu, e poezja jest rozrywk, ozdob wytwornego ycia
towarzyskiego, wiadectwem obycia i ogady. Ale cho temu pogldowi powszechnie hodowano, cho wiersze salonowe uwaano za poezj, nie traktowano jej jednak zbyt powanie ani nie przypisywano adnej wycznoci. Trwaa bowiem tradycja antyku. Do tej
tradycji wanie nawizywaa inna koncepcja poezji, szukajca dla siebie podpory w aciskiej elegii i w twrczoci Horacego.
Na przeomie wiekw najlepszym jej reprezentantem by ksidz Guillaume Amfrye,
opat Chaulieu, znany w historii literatury jako Chaulieu, poeta, libertyn, podajcy w wtpliwo dogmaty katolickie, sceptycznie usposobiony nawet do dogmatu niemiertelnoci
duszy. Jego doktryna poetycka na pierwszy plan wysuwaa uczucie. Chaulieu by zdania,
e utwr poetycki nie moe by tylko konstrukcj intelektualn, poniewa poezja nie do
inteligencji odbiorcy si zwraca, lecz do jego serca. Powinna wzrusza. Ale eby to osign, sama musi by wyrazem wzruszenia. Sowo uyte w poezji musi si odznacza harmoni muzyczn.
Wierny tej doktrynie Chaulieu pisa wiersze nie tylko o przelotnych i powierzchownych
przyjemnociach, dawa take wyraz poczuciu przemijania, przekonaniu, e szczcie
ludzkie jest kruche, melancholii z powodu nieodwracalnego biegu ycia ku zniszczeniu i

85

mierci. Nie byo jednak grozy wobec tajemnic tego wiata ani aspiracji ku czemu nieokrelonemu, nie byo nawet ladu tragizmu.
Cakiem odmienn koncepcj poezji sformuowa Bernard Le Bovier de Fontenelle,
ktry odegra wielk rol w literaturze francuskiej wieku XVIII i o ktrym bdzie jeszcze
mowa. Pogldy jego dzieli znany pisarz Antoine Lamotte-Houdar, wystpujcy jako Houdar de la Motte. Zdaniem ich obu poezja nie polega wcale na uczuciu i wzruszeniu, jak
twierdzi Chaulieu, ani nie na wielkoci wypowiadanych myli, jak twierdzili inni, lecz na
piknie rytmw i wspaniaoci obrazw, a wic specyficznych walorach jzyka. Obrazy
poetyckie musz odpowiada epoce, w ktrej s tworzone. Mina epoka wiary w bogw
powiadali Fontenelle i Houdar de la Motte wiat przesta by tajemnic, znika wiara w
cuda, stare wierzenia upady; nie mona ju opiewa Apolla wynurzajcego si co rano z
fal, skoro astronomia wyjania mechanizm zjawisk. Nowa metafizyka wymaga nowej poezji i ma to by poezja cisych i jasnych obrazw, poezja intelektu.
Ta miaa doktryna poetycka obrcia przeciw jej twrcom opini francuskich rodowisk literackich i dugo nie moga znale sobie zwolennikw. Tymczasem jednak zaczto
wypowiada nowe sdy, formuowa pogld, ktremu pene uzasadnienie da ksidz Claude Fleury w swoich ksikach o poezji antycznej i o staroytnej kulturze hebrajskiej.
Twierdzi on, e to wanie od Homera i od staroytnych ydw dowiedzie si mona,
czym poezja jest naprawd, a od Platona na czym istotnie polega jej rola. Jej przedmiotem winna by pochwaa Boga, wyraanie podziwu dla jego mdroci widocznej w dziele
stworzenia, wzniecanie uczucia mioci ojczyzny i mioci cnoty. A wic poezja uczu
pierwotnych, fundamentalnych, dla ktrej wzorem winna by spontaniczna twrczo
pierwotnych ludw, znawcw tajemnic natury, intuicyjnie wyraajcych harmoni wiata.
O ile wiersze Chaulieu porwnywano do twrczoci Anakreonta, o tyle francuskim
Pindarem nazywano poet Jean-Baptiste Rousseau, ktrego cay wiek XVIII uwaa za
najwybitniejsz indywidualno liryczn. Skazany na wygnanie za autorstwo nieprzyzwoitych kupletw Jean-Baptiste nie przerwa swej twrczoci. Pindaryskie ody zajmuj w
niej wane miejsce obok satyr, listw poetyckich i synnych epigramatw, w ktrych
omiesza i kompromitowa swych przeladowcw.
Niech gosu mego ziemia przebudzona sucha!
Krle, dajcie baczenie; ludu, nadstaw ucha!
Niech wiat cay umilknie, niech zwaa na sowa!
Pienia moje wspieraj mojej liry tony,
Duch mi wity przenika, jam przeze natchniony,
By godnie wielkie prawdy gosia ma mowa.
(tum. F. Zaleski)
Imi Pindara dodawano take do nazwiska EcouchardLebrun (Lebrun-Pindare), poniewa i on kontynuowa tradycj antyku jako autor d penych wigoru i przesady. JeanBaptiste Rousseau, twrca parafrazy psalmw biblijnych, mia rwnie naladowc w
osobie JeanJacques Le Franc markiza de Pompignan; uprawia on poezj biblijn, ale pozosta w historii literatury waciwie tylko dziki temu, e wymiewa go Wolter:
Tak, tak, zudne to nadzieje
Wiody go a z Montauban,
Cay Pary w nos si mieje
Panu Franc de Pompignan.
miesznoci nawet poowa

86

Nie zostanie wymazana;


Te kuplety to przedmowa
Do dzie pana Pompignana.
(tum. J. Adamski)
Podobnie jak wymienionych ju poetw francuskich XVIII wieku historycy literatury
zaledwie wspominaj nazwiska innych przedstawicieli poezji tego okresu: Ludwika Racine'a (syna wielkiego tragediopisarza), piewcy i obrocy katolicyzmu, JeanFrancois de
SaintLamberta, autora poematu Pory roku (Les Saisons), Antoine Rouchera, autora poematu Miesice (Les Mois), Jean-BaptisteLouis Gresseta, ktry si wsawi zabawnymi i
zgrabnymi wierszykami.
Poematy opisowe, takie jak Pory roku SaintLamberta czy Miesice Rouchera, byy w
modzie. Najwiksz saw w tej dziedzinie cieszy si ksidz Jacques Delille, autor Ogrodw (Les Jardins). By to poemat, w ktrym po raz pierwszy od Renesansu pejza wiejski
traktowany jest jako warto autonomiczna; w przeciwiestwie do SaintLamberta i Rouchera Delille nie zaludnia go stylizowanymi postaciami pasterzy i pasterek, omiela si
te stosowa wiejskie, a wic pozbawione wytwornoci, sownictwo. Dydaktyzm by
charakterystyczn cech tej poezji. We francuskich podrcznikach dla dzieci cigle jeszcze
przytacza si. dydaktyczne bajki Jean-Pierre Ciaris de Floriana, ktrego uwaa si za godnego nastpc La Fontaine'a i najlepszego w dobie francuskiego Owiecenia reprezentanta
poezji dydaktycznej.
Z wikszym uznaniem odnosi si krytyka francuska do trzech innych poetw XVIII
wieku, w ktrych twrczoci dopatruje si ladw autentycznego liryzmu: to Nicolas Gilbert, modo zmary wrg encyklopedystw i obozu filozoficznego, autor wietnej satyry
pt. Wiek osiemnasty (Le dix-huitime sicle) i penego szczerej melancholii poematu pt.
Poegnanie z yciem (Adieux la vie); Evariste-Dsir de Forges de Parny, liryk melancholijny i wzruszajcy, oraz Andr Chnier, ktrego twrczo odkryto dopiero w XIX
wieku i uznano za jedyne znakomite dzieo liryczne wieku Owiecenia. Chnier naley
bowiem cakowicie do kultury tego wanie stulecia, chocia wieku uwaa go za prekursora Romantyzmu. By ateist, wielbicielem rozumu, gosicielem radoci zmysowych, zwolennikiem poezji dydaktyczno-opisowej, a wreszcie wiernym i posusznym uczniem poezji
staroytnych. Doda jednak trzeba, e jego entuzjazm dla antyku by autentyczny, pozbawiony cech szkolnych i szkolarskich czy salonowych, tak charakterystyczny dla innych
poetw jego czasw. Poezja Chniera, jego elegie i listy poetyckie, bukoliki i idylle, fragmenty wielkiego poematu o naturze oraz jamby ostre, satyryczne, pene rozpaczy wiersze, pisane w przeddzie mierci, ktr ponis pod noem gilotyny uwaa mona za
odwrt od rokokowego pseudoklasycyzmu ku gbiej pojtemu i przeytemu klasycyzmowi w liryce.
Jednak najbardziej charakterystyczn dla wieku francuskiego Owiecenia poezj, najlepiej wyraajc to przeomowe stulecie, stworzy Wolter. I jego te powszechnie we
Francji i w caej Europie uwaano w XVIII wieku za najwikszego poet francuskiego,
za ksicia poetw.
Wzory czerpa Wolter z francuskiej poezji klasycznej i wspczesnej oraz z aciskiej
poezji staroytnej; uprawia wszystkie klasyczne rodzaje poetyckie, zna jednak i umia
doceni poezj wosk, hiszpask, angielsk, cho uwaa j za odleg od ideaw klasycyzmu. Ale to, co Wolter uwaa za klasycyzm, byo w gruncie rzeczy specyficznym poczeniem stylu rokoko z dydaktyzmem i krytycyzmem w stylu Owiecenia.
Cakiem rokokowy charakter maj wolterowskie madrygay, improwizacj, wierszowane komplementy, stance i listy, pisane przede wszystkim dla kobiet i stanowice prawdzi87

w galeri ich sylwetek, lekko nakrelonych i penych wdziku: s to sylwetki wielkich


dam wczesnej francuskiej elity. Obok nich galeria mczyzn utytuowanych i monych.
Nie chodzio jednak poecie o stworzenie serii miniatur portretowych. Pochwaa zmysowych rozkoszy ycia czy si w tych wierszach do czsto z melancholijn zadum, zachwyt (szczery czy nieszczery) dla niezwykych fizycznych czy duchowych walorw adresata lub adresatki czsto stanowi tylko pretekst do podjcia rozwaa o filozofii Newtona,
o rolnictwie, o nauce, o fanatyzmie. Prawdziwe wzruszenie rzadko jednak znajduje tu swj
wyraz, mona je wyczu chyba tylko w tych wierszach, ktre Wolter powici jedynej
wielkiej mioci swego ycia, uczonej markizie du Chtelet:
Moje serce wypenia wszystko, co jest tob,
Jak by szczliwym, wyliczam sposoby,
Lecz tak niewiele umiem; jedno twoje sowo
Wicej ma treci nili moje mowy.
(tum. J. Adamski)
Przewaga refleksji, opisu, polemiki wystpuje przede wszystkim w odach Woltera, ich
dydaktyczny, ale zdecydowany wiatopogldowo charakter sprawi, e stay si one modelem dla poetw owieceniowych nie tylko francuskich, ale rwnie hiszpaskich i woskich. Sceptyczny, gorzki, by nie rzec pesymistyczny, obraz wiata nakreli Wolter w
odzie O nieszczciach obecnego czasu (Sur les malheurs du temps). Jest to lament czowieka, ktry widzi straszliwe skutki pychy i podoci monych, deprawacji poddanych i
faszywej kultury, nazywajcej cudzostwo mioci, niesprawiedliwo suszn spraw, zbytek wielkoci; lament czowieka, ktry widzi wok siebie tylko rozpacz, mier
i gd, straszliwe skutki upadku krlestwa, zniszczonego od wewntrz, zdeptanego przez
wojn. Takie wiadectwo rzeczywistoci da Wolter w tej odzie, od ktrej niemal zaczyna
si caa jego twrczo; napisa j majc 19 lat.
Sprawa nie pozbawiona znaczenia: w nurt blu i goryczy bdzie si odtd co pewien
czas wydostawa na powierzchni gadkich rymw i wymownych, filozoficznych refleksji
w poezji Woltera. Przykadem moe tu by oda na mier panny Lecouvreur, wielkiej aktorki paryskiej, ktrej zwokom Koci odmwi pogrzebu; w tej odzie Woltera brzmi
oburzenie wcale nieretoryczne, patos oskarenia, ktre nie byo czczym sowem. Ale najbardziej przejmujco wyraa si owa ukrywana gorycz, w bl wobec wizji wspczesnego wiata w jednym z najbardziej kontrowersyjnych utworw Woltera, w synnym Poemacie o zagadzie Lizbony.
Poematw napisa Wolter wicej; s to wierszowane refleksje filozoficzne, a raczej wykady argumentw na poparcie tez filozoficznych: o czowieku, o wiatowcu, o prawie
naturalnym, tez banalnych zreszt w obrbie wiatopogldu owieceniowego. Ale Zagada
Lizbony ma inny charakter, jest to krzyk rozpaczy czowieka obdarzonego rozumem,
czowieka mylcego, wobec bezrozumnej i bezmylnej przyrody, ktra bez powodu i bez
celu, w straszliwy i okrutny sposb w jednej chwili rujnuje i niszczy tysicletni dorobek
ludzi. I nikt temu nie jest winny, nie ma sdziego ani kary, ani zadouczynienia. Zo
tkwice w przyrodzie jest nieuniknione.
ladem La Fontaine'a pisywa Wolter rwnie wierszowane powiastki. Maj one przewanie charakter frywolny, ironiczny, satyryczny. Znacznie ostrzejszy ton bezporedniej,
czsto zjadliwej krytyki panuje oczywicie w satyrach, owym klasycznym rodzaju literackim, z ktrego Wolter uczyni narzdzie walki ideologicznej wymiewajc bezlitonie kliki
literackie (Biedak), kpic z gupoty i podoci w stosunkach politycznych (Rosjanin w Paryu). Najskuteczniejsz jednak broni w codziennych, nieprzerwanych utarczkach z najrniejszymi ludmi sta si w rkach Woltera epigramat:
88

W swoich wierszach, drogi przyjacielu,


Nie mw o mnie jak o Zbawicielu,
Co midzy prostaki si licz.
Tylkom z ndzy podobny do niego,
A daleko mi, kln si, do tego,
By matk mie czyst dziewic.
(tum. J. Adamski)
Ten epigramat ma smak autoironii, do gorzkiej, jeli zway, e Wolter uwaa si za
dziecko nielubne. Ale spod jego pira wychodziy przede wszystkim epigramaty wymierzone we wrogw, a wymierzone tak celnie, e umiercajce ich ofiary w opinii nie tylko
wspczesnych, lecz take potomnych, i to w sposb bezapelacyjny:
A wiecie, czemu Jeremiasz
Paka, jcza i sobaczy?
Bo wiedzia, bdc prorokiem,
e Le Franc go przetumaczy.
.................................................
Freron w cienistych opotkach
Jadowit mij spotka.
Lecz mier std wynika czyja?
To nie Freron zdech, lecz mija.
(tum. J. Adamski)
Satyr polityczn, filozoficzn, spoeczn zakrojon na szersz skal uczyni Wolter
poemat heroikomiczny. W tym rodzaju literackim okaza si prawdziwym mistrzem. Synna Darczanka Woltera zrobia niezwyk karier europejsk, podziwiana przez jednych,
potpiana przez innych, lecz i przez jednych, i drugich czytywana z napiciem, emocj,
podnieceniem. Byo to bowiem nie tylko dzieo talentu, ale niezwykej zuchwaoci myli:
O Joanno zuchwaa! buntowna Joanno!
Juby si z naszych rczek nie wylizga panna.
Prne byy haasy, marna amanina:
Ju Mulnik chwyci z dou i na wznak wypina,
A ja tymczasem z gry dobywaem grzechu,
A Hermaforyd widzc pka si od miechu
(tum. A. Mickiewicz)
Tak w nieporwnanym tumaczeniu Mickiewicza wyglda jeden z licznych epizodw,
w ktrym Wolter przedstawia wit patronk Francji. Jednak nie na tym bezbonym i
nieprzyzwoitym tonie polega istotna miao satyryczna i donioso krytyczna utworu.
Fabua Darczanki stanowi swoist interpretacj mitu o Joannie dArc. Swoist, bo demitologizujc, ale nie chodzi tu wcale o to, by wit obedrze ze witoci, lecz o to, by
zdemaskowa wito wadzy z aski Boga, katolicyzm jako praktycznego organizatora
ycia pastwowego w wczesnej Francji. Mit o Joannie posuy Wolterowi jako przypowie pozwalajca zilustrowa, na czym polega w mechanizm, ktry utrzymujc cisy
zwizek Kocioa z pastwem pozwala katolicyzmowi t rol odegra.
Antykatolickie, antyklerykalne, antyreligijne pogldy Woltera przenikaj nie tylko Darczank, nie tylko jego poezj, ale ca jego twrczo. Wolter stosunkowo wczenie do89

szed do przekonania, e podstaw szkodliwego zwizku Kocioa z pastwem jest nadawanie wadzy pastwowej i narzdziom tej wadzy charakteru sakralnego. Skutkiem tego
przepisy kocielne, kanoniczne, dotyczce wiary, obrzdku i sumienia religijnego, staj si
identyczne z pastwowym prawem publicznym. Wyroki na mocy tego prawa wydawane
nie wymagaj uzasadnie: jako uzasadnienie wystarczy duchowny autorytet osoby, ktra
je wydaje. Tak pojte prawo stwarza moliwo posugiwania si nim w obronie czysto
osobistych, prywatnych interesw. Nastpuje degradacja prawa publicznego, otwarta droga
dla przemocy, gwatu, zbrodni. Skd jednak bierze si consensus publiczny dla wadzy,
ktra implikuje a tak wielkie niebezpieczestwa? Rzecz w tym, e sakralizacja narzdzi
wadzy stanowi nie tylko uzasadnienie samej ich egzystencji, lecz rwnie urzdow gwarancj celowoci i skutecznoci ich dziaania. To za skania nie tylko do posuszestwa
ich nakazom, lecz nadto wywouje i wyzwala ufno dla nich, chtn gotowo, entuzjazm, powicenie. Albowiem wadza o charakterze sakralnym odwouje si do prywatnej
i publicznej pobonoci. Stanowi to wprawdzie rezultat ignorancji i atwowiernoci, a wic
objaw saboci ludzkiej, gdy jednak czy si z uczciwoci, mstwem, patriotyzmem,
zmienia si w realn i wielk si spoeczn. Wchodzi ona niekiedy to prawda w kolizj z przedstawicielami czy postanowieniami wadzy sakralnej, lecz nigdy nie doprowadza
do kolizji z samym systemem czy z zaoeniami systemu tej wadzy. Pobono bowiem
uniemoliwia dostrzeenie witego kamstwa, na ktrym system ten jest oparty: trzeba by
zupenie wyrzec si pobonoci i wiary, by je dostrzec. Dopki do tego nie dojdzie, rzeczywista sia spoeczna, jak stanowi szczera pobono i uczciwa wiara, tworzy dla wadzy o charakterze sakralnym bardzo solidny fundament.
Te szczegowe obserwacje spoecznego mechanizmu wadzy, ktrym Wolter dawa
niejednokrotnie wyraz, maj swe uzasadnienie w Wolterowskim sdzie krytycznym o yciu spoecznym w ogle i o yciu czowieka. Sprowadza si on do stwierdzenia, e spoecznym losem ludzkim rzdzi interes i polityka, sia i zbrodnia. Dzieje si tak z winy samych ludzi, z winy ich gupoty. Polega ona na atwowiernoci, ignorancji i potrzebie wiary. Rzdzenie zasadza si na jej wykorzystywaniu. Wicej nawet, na stwarzaniu samych
przedmiotw wiary. W ten wanie sposb rzdzenie i wadza czy si z religi i Kocioem. Krytyka religii staje si wic w twrczoci Woltera form krytyki pastwa, tego pastwa, ktrego Wolter by poddanym i ktre uwaa za swoj ojczyzn. Ale jest take
czym wicej, jest przenikliw krytyk mechanizmw spoecznych rodzcych mity, ktre
uniemoliwiaj emancypacj czowieka.
W Darczance, ktra jest wielkim pamfletem politycznym, wszystkie te powane i trudne problemy wystpuj jednak jako epizody swawolnej i bazeskiej epopei. Polityczny
wtek fabularny splata si w niej organicznie z wtkiem erotycznym. Bohaterowie poematu wierz wicie, e zbawienie Francji, odparcie najedcw uzalenione zostao na
mocy wyrokw niebieskich od tego, czy Joanna nie straci dziewictwa. Ton wielkiej kpiny,
uciesznej satyry i nieprzyzwoitej bazenady panuje w Darczance niepodzielnie i utrudnia
dostrzeenie, e jest ona wyrazem gbszej refleksji, rezultatem mdrych i wcale nie dla
artu czynionych obserwacji i studiw, pierwsz pen demonstracj postawy intelektualnej wielkiego pisarza, ktry wycign wnioski nie tylko z tego, czego si nauczy, ale i z
tego co przey. Wanie temu zawdziczaa swoje niebywae powodzenie, potwierdzone
niezliczonymi wydaniami, policyjnym przeladowaniem, szerokim rozpowszechnieniem w
odpisach rkopimiennych, ktre przez dziesitki lat, zanim je drukiem ogoszono, kryy
po kryjomu po caej Europie. I cho historycy literatury, ulegajc wzgldom banalnej
przyzwoitoci, pomijaj na og Darczank dyskretnym milczeniem, uzna trzeba, e w
poemat heroikomiczny jest najlepszym wyrazem geniuszu Woltera jako poety i najlepszym reprezentantem istotnych wartoci, jakie krya w sobie poezja francuska XVIII stulecia.
90

Kpina i szyderstwo objo w tej poezji cay wiat wartoci uznawanych i tradycyjnych:
monarch i jego dwr, polityk i kultur, Koci i religi, ideay erotyczne i mistyczne,
patriotyczne i kulturalne, Opatrzno bosk i walory rozumu, wito ycia i walory bohaterstwa. Kpina jest przy tym nieustanna i zmienna: to wulgarna, gruba i gargantuiczna,
to subtelna i zaprawiona cienk ironi, to wesoa i beztroska, to znw pena sarkazmu i goryczy, niekiedy wroga, niekiedy znw przyjazna opisywanym ludziom, zdarzeniom, pogldom; kpicy poeta bowiem to mwi wprost od siebie, to przemawia jako obiektywny,
wszystko wiedzcy narrator, to znw oglda rzeczywisto oczyma swoich tak bardzo
rozmaitych i wzajem do siebie niepodobnych bohaterw.
Tego typu poezja stanowia nie tylko naladownictwo Ariosta, ktrego Wolter czyta i
ktrym si zachwyca, bya szczeglnym stopem woskiej i francuskiej tradycji renesansowej, tradycji siedemnastowiecznych libertynw i rokokowej swawolnoci, starych wtkw ludowych i owieceniowej filozofii; bya szczeglnym poczeniem satyry, parodii,
groteski, dowcipu z analiz, krytyk, protestem i buntem.
Nie da si jednak tego wszystkiego powiedzie o Henriadzie Woltera, ktra miaa da
Francji wielk, poetyck epopej narodow, co byo od czasw Renesansu nie ukrywan
ambicj literatury francuskiej: aby i ona miaa swego Homera, swego Wergiliusza. Ronsard ponis klsk i nie dokoczy swej Franiady, Chapelain omieszy si sw Dziewic
Orleask. Ale we Woszech wyrs Tasso, w Anglii Milion. Wolter postanowi podj
prb. Jego Henriada nie jest jednak eposem, jest wierszowan powieci historyczn.
Opisuje krwawe wydarzenia, ktre wyniosy na tron francuski Henryka IV, przedstawia go
jako szermierza postpu, wroga nietolerancji i fanatyzmu religijnego, organizatora siy i
wielkoci francuskiej monarchii; tworzy typ idealnego wadcy, posuguje si alegorycznymi postaciami (Niezgoda, Mio, Prawda), przywouje ducha witego Ludwika, sprowadza czytelnika do piekie, ale nie tworzy poetyckiego mitu wielkiej przeszoci narodowej: stanowi krytyk wspczesnoci, polemik z dniem dzisiejszym przebran w kostium
historyczny. Tak wanie zostaa odczytana i za to wanie spad na Henriade zakaz druku
w ojczynie, ale i za to nagrodzona zostaa wielkim sukcesem czytelniczym najpierw poza
granicami Francji. Woltera uznano za mistrza francuskiego eposu. Ale by on przede
wszystkim mistrzem adaptacji klasycznych gatunkw literackich do potrzeb ideowych i
moralnych swoich czasw. Na tym wanie polega jedna z tajemnic jego niezwykego talentu poetyckiego.

II. NARODZINY NOWEJ KONCEPCJI DRAMATU I


TEATRU
Ostra wiadomo kryzysu, przekonanie, e w dziedzinie teatru nikt ju nigdy nie przewyszy mistrzw wielkiego stulecia, oto aura, w ktrej na pocztku XVIII wieku nowe
pokolenie dramatopisarzy francuskich usiowao stworzy wanie co nowego. Nowo
w tym upatrywano jedyn drog wyjcia z impasu. w impas dotkliwie dawa si odczu
przede wszystkim w dziedzinie tragedii, gatunku, ktry cigle jeszcze uwaano za najszlachetniejszy, najwikszy, za jedyny cel ambicji godny prawdziwego poety. Ale
prawdziwy poeta nie pojawi si ju od dawna.
Za najwybitniejszego tragediopisarza dugo uchodzi Prosper Jolyot de Crbillon, ktry
podobno sam o swej twrczoci powiada, e skoro Corneille wyczerpa w swych dzieach
sprawy ziemskie, a Racine niebieskie, jemu pozostao ju tylko pieko. I rzeczywicie,
tragedie Crebillona to utwory pisane dla wywoania zgrozy, przeycia wstrzsu. Na przy-

91

kad Radamist i Zenobia, tragedia cieszca si powodzeniem na scenach francuskich od


1711 do 1830 roku, ukazuje przeraonym oczom widza skomplikowan histori rodziny
egzotycznych wadcw, ktrzy wskutek niezwykych okolicznoci nie rozpoznaj si
wzajemnie, uwaaj si za wrogw, cho s najblisz rodzin; nie wiedz wic, e morderstwa, ktre wydaj si im usprawiedliwione, to dzieciobjstwo i onobjstwo, nie wiedz te, e mio, ktra wydaje si im tak gorca i ktra ich do morderstw doprowadza, to
uczucie kazirodcze, najokrutniejsze z uczu ludzkich. Zgroza kazirodztwa wisi nad t rodzinn, cho krlewsk i egzotyczn tragedi, a bya to zgroza eksploatowana w tragediach nie tylko przez Crbillona. Dojdzie czy nie dojdzie do kazirodztwa? oto pytanie,
oto suspens waciwy tym utworom, nieodmiennie zaleny od tego, czy zakocham bohaterowie rozpoznaj wreszcie w sobie ojca i crk, i brata, i siostr. Owo rozpoznanie
stanowio wanie punkt kulminacyjny, a zarazem sam istot tragizmu, tak jak go podwczas pojmowano; by to niewtpliwy objaw degeneracji tego pojcia.
Inny wielki sukces teatralny na pocztku XVIII stulecia we Francji to tragedia znanego
nam ju Houdar de La Mott'a pt. Ins de Castro. Nowo polegaa tu na pokazaniu postaci ani egzotycznych, ani antycznych, lecz znanych z historii redniowiecznej Hiszpanii,
oraz na intrydze o charakterze sentymentalnym. Dzieje nieszczliwej mioci ksiniczki
Ines de Castro, obfitujce w epizody zawe, czuostkowe i wzruszajce, ujte przy tym zostay przez Houdar de La Motte'a w sposb nadajcy si do barwnej widowiskowej inscenizacji. Kulminacyjnym punktem tej tragedii byo wejcie na scen pary dzieci, niewinnych ofiar intrygi, ktrej osi jest zatajone maestwo (a wic znowu jaki odpowiednik
sawetnego rozpoznania), a zakoczeniem mier ich matki, szlachetnej i nieszczliwej
Ines. Tak oto groz z powodu moliwoci kazirodztwa zastpio wzruszenie z powodu
cierpienia niewinitek; degenerujce si poczucie tragizmu okazao tu ju wyranie swj
zwizek z wczesnym wyobraeniem, ideaem czy modelem uczu obowizujcych w rodzinie; w kadej rodzinie, cho ze sceny deklamowali krlowie i ksiniczki.
Ale pocztek wieku Owiecenia przynis teatrowi francuskiemu jeszcze jedno dzieo,
ktre rwnie, podobnie jak Radamist i Zenobia oraz Ins de Castro, zyskao rozgos. Bya
to tragedia pt. Edyp, autorem jej by Wolter.
Utwr zaimponowa odwag w nawrocie do antyku, do jego najwspanialszych tradycji
dramatycznych, klasyczn prostot akcji, pozwalajc na wyrazisty rysunek psychologiczny postaci, ale przede wszystkim now interpretacj staroytnego mitu. Jokasta jest w tej
interpretacji gwn bohaterk tragedii, a tragedia polega na daremnym buncie dumnej i
namitnej kobiety przeciw wadzy kapanw, przeciw pastwu, w ktrym ta wadza, cho
ukryta, jest silniejsza od woli monarchy, przeciw teologii, ktra t wadz uzasadnia, przeciw nadprzyrodzonej, a rzekomej wiedzy, za pomoc ktrej lud atwowierny i zabobonny
trzymany jest w ryzach, przeciw okruciestwu bogw i gupocie ludzi, nawet jeli s uwaani za pomazacw boych. Bya to wic nie tylko nowa interpretacja mitu, ale i nowa
propozycja rozumienia tragizmu jako konfliktu rozumu i przesdu. Interpretacja owieceniowa, typowo osiemnastowieczna, cakowicie zgodna z intelektualn postaw waciw
owym czasom.
Sukces Woltera by ponad wszelkie spodziewanie wielki i trway; Edyp szed przez rok
przy szczelnie wypenionej widowni, krytycy pisali o Wolterze jako o godnym nastpcy
Corneille'a i Racine'a, honorarium autora osigno wysoko zawrotn, jak na wczesne
zarobki pisarskie. A jednak nastpne tragedie Woltera, wnoszce podobny co w Edypie adunek buntowniczej filozofii, nie znalazy powodzenia: pi kolejnych utworw, napisanych i wystawionych w cigu 14 lat od chwili premiery Edypa, zachwiao wiar w Woltera
jako odnowiciela najszlachetniejszego z gatunkw. A do dnia, w ktrym po raz pierwszy
wystawiono wolterowsk Zair (Zare).

92

Rzecz przedstawia postaci z czasw wypraw krzyowych, wiat chrzecijaskich rycerzy francuskich i wiat muzumaskiego wadcy. Zaira jest crk chrzecijaskiego rycerza, ktry dosta si do niewoli saracenw. Ale nie wie nic o swoim pochodzeniu. Wychowana w mahometanizmie, kocha Orosmana, potomka przeladowcw swej rodziny. I
Orosman j kocha, a jest to wadca tolerancyjny i szlachetny. Lecz zjawia si brat Zairy,
by j wraz z chrzecijaskimi rycerzami wykupi z niewoli. Orosman zgadza si na wydanie wszystkich, prcz Zairy; ona sama wcale nie zamierza opuci dworu, ktrego wkrtce
ma si sta pani jako maonka wadcy. Lecz nastpuje rozpoznanie: w tajemnicy przed
Orosmanem Zaira dowiaduje si wszystkiego o swym pochodzeniu i o swej waciwej
przynalenoci religijnej. Musi wybiera midzy rodzin i mioci, midzy katolicyzmem
i mahometanizmem. Komu ma by wierna? Kogo zdradzi?
Tajemnicy jednak nie da si dugo utrzyma: Orosman podejrzewa, e Zaira zakochaa
si w rycerzu, o ktrym wie, e jest chrzecijaskim posem, ale nie wie, e to brat Zairy.
Zaczyna si udrka i szalestwo zazdroci a do momentu drugiego rozpoznania, gdy
Orosman dowie si prawdy o chwil za pno: nad trupem Zairy wasn jego rk zabitej.
Jest tu wic suspens la Crbillon, jest i sentymentalizm rodzinny la Houdar de La
Motte. Ale jest take pokaz konfliktu ideologicznego la Wolter. Zaira w bardzo zrczny
sposb stapia trzy rne elementy, ktre trzem rnym tragediom poszukujcym nowoci w pierwszej poowie XVIII wieku przyniosy sukces w teatrze francuskim: z konfliktu
miosnego czyni konflikt ideologiczny, tragedi fanatyzmu religijnego przedstawia jako
tragedi rodzinn, potrzeby rozumu identyfikuje z potrzebami serca, proponuje tym samym nowe pojcie tragizmu jako konfliktu sentymentalnoideowego. Tak oto Zaira zastpuje tragizm dawnych mistrzw, ktrzy go rozumieli jako nierozwizaln sprzeczno absolutnych wartoci moralnych, tragizmem w duchu Owiecenia, ktry wiar w absolutne
wartoci traktowa jako fundament sprzecznego z rozumem fanatyzmu. Zaira gosi tez, e
przekonania religijne i wynikajce std obowizki zale od wychowania i otoczenia, a nie
od rozumu dociekajcego prawdy, e religia to warto wzgldna, nie ma wic prawa niszczy szczliwej mioci.
Nie tylko w karierze dramatycznej Woltera, ale i w dziejach caego osiemnastowiecznego dramatopisarstwa francuskiego Zaira stanowi moment przeomowy. Od chwili jej
wystawienia powszechnie ju i bezapelacyjnie uznano Woltera za najwikszego poet tragicznego wczesnej Europy. Ta opinia i sawa nigdy ju nie straci swego trwaego charakteru. W dziedzinie tragedii nikt te ze wspczesnych Wolterowi nie dorwna. Piszc i
wystawiajc do koca swego dugiego ycia tragedie coraz to bardziej miae, krytyczne,
buntownicze, Wolter nie traci wiary, e jest to gatunek poetycki, bez ktrego nie ma wielkiej literatury i wielkiego teatru.
A jednak degradacja tego gatunku bya w XVIII wieku we Francji jednym z najbardziej
dla tego okresu charakterystycznych procesw literackich. Talent bowiem Woltera jako
tragediopisarza (podobnie jak jego talent jako poety epickiego) polega nie na rzeczywistym odrodzeniu tragedii, lecz na adaptacji jej klasycznego modelu do gustw i idei swoich czasw. Okazay si one przecie silniejsze od kanonw klasycyzmu. Panowanie tragedii podkopa rozwj gatunku, ktry by oryginalnym tworem Owiecenia, a pniej sta
si wadc caego teatru europejskiego.
w nowy gatunek narodzi si z kryzysu komedii. Podobnie jak po Corneille'u i Racinie, tak i po Molierze dugo nie byo godnego nastpcy. Pocztek XVIII wieku wydaje
wprawdzie synnego Turcareta, ktrego autorem jest Lesage, ale now komedi tworzy
dopiero Pierre Carlet de Chamblain de Marivaux.
W przeciwiestwie do Woltera Marivaux nie usiowa odrodzi klasycznego modelu.
Wola rzeczywisto ni literatur, cho nie brak w jego twrczoci tradycyjnej fantastyki.
Wrd trzydziestu jego komedii znajdziemy feerie i fantazje dramatyczne, komedie mito93

logiczne i bohaterskie obok filozoficznych i obyczajowych. Okazuje si w nich krytyczny i


satyryczny zmys waciwy epoce i nie stanowicy wynalazku Marivaux. W sporze o serce
Aminty midzy Apollinem a Plutusem obaj mitologiczni bogowie zmieniaj si w postaci
ziemskie: Apollo w wytwornego modzieca, Plutus w bogatego bankiera. Plutus, posta antypatyczna, przedstawiona w ostrym wietle krytycznym, zmierza do udowodnienia,
e zoto jest wszechmocne i e nawet w mioci ono w kocu decyduje. I odnosi zwycistwo. Tak wyglda jednoaktwka pt. Triumf Plutusa. W innej, noszcej tytu Wyspa niewolnikw, zbuntowani niewolnicy greccy chroni si na bezludnej wyspie. Przypadek
sprawia, e w jaki czas potem na tej samej wyspie lduj byli ich waciciele i panowie,
uratowani z toncego okrtu. Prawem zemsty, teraz oni staj si niewolnikami swoich
niewolnikw. Wkrtce nastpuje pojednanie, wzajemne przebaczenie win, prowadzce do
morau, e ani bogactwo, ani szlachectwo nie stanowi rnicy midzy ludmi: ludzie s
rwni. W Nowej kolonii, czyli lidze kobiet bezludna wyspa jest wiadkiem zebrania kobiet
rnych epok i ich buntu przeciw odwiecznemu upoledzeniu. Ale zagroenie zewntrzne i
konieczno wystpienia z broni w rku amie babsk rewolt, kobiety ustpuj wobec
siy, ktrej tylko mska sia umie si przeciwstawi.
Oryginalno Marivauxkomediopisarza znalaza jednak wyraz przede wszystkim w
tych jego utworach scenicznych, ktre zaliczy wypada do gatunku komedii psychologicznej. Stanowi one bowiem, jeli nie odkrycie, to w kadym razie wyjtkowo wietne analizy literackie pewnego sposobu traktowania i przeywania uczu: od nazwiska Marivaux
sposb w zyska nazw marivaudage, nie dajc si zastpi adnym innym terminem.
Nie ma w tym zreszt nic dziwnego. Marivaudage jest bowiem zjawiskiem cile zwizanym z rokokow kultur francusk, stanowi wyraz postaw waciwych dobremu towarzystwu wczesnych salonw i salonikw, nie da si oddzieli od okrelonego stylu rozmowy pojtej jako gra i jako rozrywka; ma co z tego, czemu dzi daje si angielsk nazw
flirt.
W tym flirtujcym sposobie traktowania mioci Marivaux odkry prawd o ludzkim
sercu: e jego najwiksz potrzeb jest czuo; e to ona najpierw czyni czowieka wiadomym siy instynktu, ktry si w nim budzi; e to ona domaga si nie tyle opanowania tej
siy, ile wiadomego odwlekania momentu, w ktrym si jej ulegnie; e to ona daje czowiekowi zudzenie, i dokona wyboru. Zaspokojenie uczu najczciej kadzie im kres
powiada Marivaux. Dlatego w swoich komediach nie zajmuje si mioci ju rozkwit i
pen, nie przedstawia wielkiej mioci ani mioci gwatownej, zdolnej do pokonania zewntrznych przeszkd i zwycienia wyrafinowanych intryg. Analizuje wanie to, co jest
niemiaym i niezbyt jeszcze wiadomym pocztkiem: narodziny uczu. Ich powolne narastanie w walce nie z zewntrznym oporem, lecz z wasn kruchoci, z wasn niemiaoci, z wasnymi podejrzeniami, z wasn niepewnoci, z najgbiej ukrytym egoizmem.
Analizuje te narodziny uczu, dostrzegajc w nich take wszystko, co jest ich wasnym
zudzeniem, co moe by rozczarowaniem, ich przedwczesn mierci. W komedii Podwjna niestao mio koczy si w chwili, gdy zewntrzne przeszkody zostay szczliwie, lecz po zbyt dugim czasie pokonane; ale koczy si bez powodu i bez niczyjej winy; ulega rozczarowaniu do samej siebie, usycha, zanim moga si speni.
Takie motywy psychologiczne, czerpane nie z ksiek, lecz z obserwacji, nie wymagay
od Marivaux budowania skomplikowanej intrygi ani bogatej w wypadki akcji, ani wprowadzania wielkiej liczby postaci. Jego komedie cechuje prostota, i to niekiedy tak daleko
posunita, e a niedbaa o prawdopodobiestwo, o konsekwencj, o waciwy dobr
anegdoty. Te komedie nie s bowiem dramatami, s portretami, a raczej subtelnymi szkicami do portretw psychologicznych o wyjtkowej delikatnoci rysunku. I tu trzeba doda:
s to szkice do portretw kobiet. One s gwnymi bohaterkami, one i ich przeycia, ich

94

myli, potrzeby i tajemnice ich serc, wypenionych czuoci i czuoci poszukujcych. Na


tym take polegaa nowo i oryginalno komedii Marivaux.
A jednak twrczo Marivaux nie data pocztku wielkiej przemianie, ktra si dokonaa
w teatrze francuskim XVIII wieku. To nie psychologiczna komedia stanowia wyraz nowatorstwa, lecz inne, i to o wiele artystycznie sabsze, utwory: komedie o ambicjach moralizatorskoobyczajowych. Wspomnielimy ju o Turcarecie Lesage'a; warto wymieni
take komedie Florenta Dancourt i Jean Francois Regnarda, pisane i wystawiane na przeomie XVII i XVIII wieku. Byy to satyryczne i parodystyczne utwory, zastpujce rysunek charakterw komplikacj intrygi, a vis comica zgrabnym, byskotliwym dowcipem,
w tym rodzaju Regnard, czowiek nie pozbawiony ostroci spojrzenia i bystrej inteligencji,
by prawdziwym mistrzem. Kontynuowa t tradycj JeanBaptisteLouis Gresset. Ale
prawdziwego zwrotu dokona Philippe Nericault Destouches, a po nim Pierre Nivelle de
La jChausse.
Destouches stworzy komedi stawiajc sobie powane zadanie moralizatorskie, traktowane powanie; nie ma postaci wymianych, nie ma zabawnych i wesoych scen. Postacie negatywne budz nie tyle miech, ile wstrt i niech; pozytywne za okazuj swe zalety nie na wesoo i pogodnie, lecz na serio; sytuacje, do ktrych akcja prowadzi, nie tyle
bawi, ile wzruszaj. Zreszt wicej w tych komediach cnoty ni wystpku, a wystpek to
raczej narowy, manie, dziwactwa. Tak wanie przedstawia si bohater komedii Destouches'a Le Glorieux (Pyszaek), arogancki hrabia, pysznicy si swym arystokratycznym tytuem; przeciwstawiaj si pyszakowi ludzie szlachetni i skromni: mdry i dobry ojciec,
wierni i yczliwi sucy, czua dziewczyna, niemiay chopiec. To przeciwstawienie,
kontrast charakterw uwaa Destouches za wystarczajc cech komedii. Dlatego te w
jego utworach zamiast komizmu kwitnie wzruszajce moralizatorstwo.
Komedie Destouches'a uznano za odrbny gatunek, ktry zyska nazw comedie noble
(komedia wzniosa). Wkrtce jednak trzeba byo uku now nazw: La Chausse wystawi
sw komedi Fausse antipathie (Faszyw niech). By to rok 1733. Na scenie pokazano
histori pary zakochanych, rozdzielonej zaraz po lubie przez dramatyczne wypadki. Gdy
spotkali si znowu po wielu latach, nie poznali si wzajemnie. Poczya ich nowa mio,
nieszczliwa jednak; oboje czuj si zwizani dawnymi lubami, cho nienawidz swych
maonkw. Ale w kocu nastpuje rozpoznanie maeska mio okazaa si trwaym i autentycznym uczuciem. By to mora wymierzony przeciw obyczajowemu libertynizmowi arystokracji epoki rokoko, mora mieszczaski.
Faszywa niech odniosa wielki sukces. Poszy za ni inne komedie La Chaussego:
Modny przesd, Szkoa przyjaci, ukazujca czowieka zrazu zapoznanego, pogardzanego, obrzuconego oszczerstwami, lecz potem okazujcego si prawdziwym przyjacielem,
gdy podaje pomocn do gwnemu bohaterowi sztuki, pogronemu w nieszczcie
przez przyjaci faszywych; Melanide, Pamela (adaptacja Richardsona), Szkoa matek,
Guwernantka, Szkoa modoci, Szczliwy czowiek, wszystkie nie majce ju nic wsplnego ani z komizmem charakterw, ani z komizmem sytuacji. Do tego stopnia, e sw
Melanide La Chaussee nazwa nie komedi, lecz now (nowoczesn) sztuk w piciu aktach. Ale inni urobili dla jego utworw nazw comedie larmoyante (komedia zawa). I w
historii literatury, i w historii dramatu i teatru La Chaussee pozosta jako twrca tego gatunku, stanowicego przejcie od komedii klasycystycznej do dramatu mieszczaskiego.
Byo to przejcie natury mieszczaskiej wanie i sentymentalnej. Zapocztkowane
przez comedie noble Destouches'a, w comedie larmoyante La Chaussego ukazao ju w
peni t swoj natur: zawe i wzruszajce sytuacje kryy w sobie pochwa postaw moralnych i emocjonalnych, stanowicych idea wczesnego mieszczastwa francuskiego; idea
przede wszystkim rodzinny i cakowicie przeciwstawny tej filozofii uycia, ktr wyznawaa dworska arystokracja, rzesza bogatych parweniuszy, libertyska poezja i frywolna
95

proza. By to take powany wyom w panujcej estetyce klasycystycznej; droga do dramatu mieszczaskiego, ktry mia obali sztywne granice midzy gatunkami, przezwyciy klasycystyczn tragedi i klasycystyczn komedi, zostaa otwarta.
Rok 1757 uznaje si za przeomow dat na tej drodze rozwoju francuskiego teatru.
Denis Diderot opublikowa wwczas swj dramat pt. Fils naturel (Syn naturalny) wraz z
teoretyczn rozpraw. Rok pniej ukaza si jego Pre de famille (Ojciec rodziny) z now
rozpraw.
Publikacje te zrobiy wielkie wraenie, przede wszystkim jednak dlatego, e bya to teoretycznie uzasadniona propozycja nowego teatru i nowego dramatu.
Wanie teoria bya tu najbardziej frapujca. Diderot przyczy si do trwajcej ju od
duszego czasu krytyki tragedii, ale przeprowadza t krytyk ze stanowiska spoecznego i
politycznego: traktowa najszlachetniejszy gatunek jako wyraz serwilizmu, jako narzdzie krla i arystokratw w ujarzmianiu narodu, jako tpe naladownictwo arcydzie przeszoci. Wysuwa postulat wolnoci i realizmu i w imi tego postulatu da obalenia klasycystycznego podziau na cile okrelone i ograniczone rodzaje dramatyczne. Ludzie
znaj nie tylko bl i rado, przeywaj wiele innych uczu, ktrych sztywne reguy tragedii i komedii klasycystycznej nie pozwalaj wyraa. Trzeba wic stworzy nowy rodzaj,
wolny od tych regu: komedi powan i tragedi mieszczask, rodzaje nie poetyckie,
lecz prozaiczne, powicone przedstawianiu ludzi i spraw wspczesnych.
W tragedii powiada Diderot przedstawia si indywidualnoci wyjtkowe, w komedii za typowe; w nowym rodzaju dramatycznym, ktry nie ma by tragikomedi, nie ma
by rodzajem mieszanym, lecz czym z gruntu nowym, przedstawia si bdzie nie charaktery, lecz sytuacje, rzeczywiste, wspczesne sytuacje spoeczne, rodowiska spoeczne i waciw im problematyk moraln.
Teatr nie powinien by pust rozrywk, lecz wielkim nauczycielem, ktry nie argumentuje, lecz pokazuje; nie dowodzi swych racji, lecz je unaocznia; przemawia przede
wszystkim do serca, wzrusza. Dlatego te aktor winien zerwa z tradycyjnym stylem gry,
ze piewn recytacj tekstu, z hieratycznym gestem; winien odtwarza rzeczywiste sposoby mwienia i zachowania si, wyraa stany psychiczne kreowanych postaci zgodnie z
dowiadczeniem ycia i prawdopodobiestwem, oprze ca sw sztuk na obserwacji rzeczywistych ludzi, uczyni j sztuk realistyczn. Tak oto Diderot zrywa z tradycj wyros z Renesansu: przekrela elitarn i literack koncepcj teatru pojmowanego jako recytacja utworw stanowicych gatunki poetyckie, teoretycznie uzasadni potrzeb teatru jako
realistycznego widowiska, spektakl stawia przed literatur. Teoria ta nie bya zawieszona
w prni, potwierdzao j dowiadczenie, praktyka, rzeczywisto.
Od dawna bowiem teatr klasycystyczny by nie tylko rozrywk dworw, tragedie i komedie ogldaa take zwyka, mieszczaska publiczno; dziaaa Komedia Woska kontynuujca tradycje teatru dellarte i czerpica z ludowych natchnie i rde. Gdy z kocem
XVII wieku usunito j z Francji, przej jej tradycje Teatr Jarmarczny, ktry z cyrkowych
popisw powoli ksztatowa wasn sztuk teatraln, parodystyczn, satyryczn, wyzyskujc aktualno, psown, ppiewan, politycznie ostr, obyczajowo rubaszn. Zesp
paryskich aktorw zwany Komedi Francusk, wierny klasycystycznemu repertuarowi i
dysponujcy przywilejem na monopol przedstawie teatralnych, wystpi z procesem
przeciw Teatrowi Jarmarcznemu. Ten broni si, jak mg; wystawia sztuki tak inscenizowane, aby wedug obowizujcego prawa nie mogy by formalnie uznane za sztuki teatralne.
Wymyli monodialog (czyli dialog z niemym), rne rodzaje pantomimy, wodewilu, kabaretu. Powodzenie tych przedstawie byo tak wielkie, e zaprzestano wreszcie
szykan i przeksztacono Teatr Jarmarczny w Oper Komiczn. By to rok 1724.

96

Wrcia take do Parya Komedia Woska i zacza gra Marivaux. Nastpi okres
wielkiej rywalizacji Opery Komicznej z Oper powan, gdzie panowa styl arystokratycznodworskoheroiczny i mitologiczny (JeanBaptiste Lulli) i trwa wielki spr o wyszo francuskiej i woskiej tradycji operowej, Komedii Woskiej z Komedi Francusk.
Ale i wielcy aktorzy Komedii Francuskiej coraz czciej porywali si na znamienne modyfikacje swej sztuki, ladem wielkiej Adrianny Lecouvreur, a potem w rywalizacji z wielk
Justyn Favart z Opery Komicznej wprowadzali w kostiumie, w gecie elementy realizmu
historycznego, sytuacyjnego, psychologicznego.
Podobny zwrot zarysowa si w scenografii, zwaszcza po reformach Jana Servandoniego, ktry zerwa z zasad perspektywy symetrycznej , zastosowa perspektyw rzutu skonego i budowa dekoracje tak, e wida byo tylko doln cz budynkw. dania Woltera i wielu innych, aby usun miejsca dla widzw ze sceny, zlikwidowa miejsca stojce
na parterze, dba o inscenizacj, zostay zaspokojone; w 1579 roku Komedia Francuska
przeprowadzia te reformy w swoim teatrze. Mona byo odtd pokazywa na scenie tum,
obz wojskowy, festyn, innymi sowy, tworzy spektakl.
Nastpiy take zmiany w architekturze i wyposaeniu teatrw: ladem Wochw pojawiy si pierwsze wolno stojce budynki teatralne, urzdzenia przeciwpoarowe, owietleniowe, garderoby dla aktorw, foyers dla widzw. Liczba teatrw cigle ronie; w Paryu
powstaj liczne teatry bulwarowe, w zamkach i paacach arystokraci funduj sobie sceny
prywatne, id ich ladem bogaci parweniusze. W tym stuleciu wielkich polemik ideologicznych i rozkwitu ycia towarzyskiego teatr staje si instytucj o cigle rosncym znaczeniu spoecznym. Kariera Marivaux, nowatorskie prby Destouches'a i La Chaussego
wi si z tym procesem. Teoria teatralna Diderota pojawia si w por.
Ale praktyczna jej realizacja nieprdko spotkaa si z aprobat. Pierwsze przedstawienia
Ojca rodziny i Syna naturalnego nie przyniosy sukcesu. Tragedia mieszczaska czy domowa, polegajca nie na konflikcie charakterw, lecz na intrydze majcej ukaza sytuacj
spoeczn, okazaa si mniej wzruszajca, a bardziej kaznodziejska. W Ojcu rodziny Diderot przedstawi rodzin mieszczask, zoon z ojca i dwojga dzieci. Syn kocha si w
jakiej dziewczynie, ktra zarabia na ycie prac rk, zostaa bowiem odtrcona przez rodzin. Crka kocha si w chopcu przygarnitym z litoci przez jej ojca. Intryga polega na
znanym chwycie rozpoznania, bohaterem jej jest ojciec: wadza agodna, mdra, przewidujca, oparcie moralne i materialne, czue rdo zawych uczu rodzinnych. Syn naturalny idzie jeszcze dalej w ambicji idealizowania codziennoci mieszczaskiej i rodzinnej.
Intryga miosna ma tu znaczenie mniejsze ni dugie przemowy, zwierzenia, wyznania,
ktre czyni sobie wzajem bohaterowie tego kazania w piciu aktach, bohaterowie bez
wyjtku pozytywni.
Diderot nie umia napisa sztuki, ktra by szczliwie realizowaa jego teorie. Udao si
to jednak dramaturgowi zwizanemu z Oper Komiczn i Komedi Wosk: MichelJean
Sedaine'owi, ktry odnis prawdziwy triumf na premierze swego Filozofa mimo woli.
Tym filozofem jest w sztuce Sedaine'a kupiec idea kupca i ojca zarazem, wierny
swemu przekonaniu, e kupcy s jedwabnymi nimi czcymi narody i utrwalajcymi
pokj dzielny i niezachwiany w swej godnoci, z jak dwiga wiadomo nieszczcia,
ukrywajc je przed reszt rodziny. Nieszczcie za polega na pojedynku, w ktrym ginie
jego syn, ofiara szlacheckiego przesdu, e sprawy honorowe najlepiej rozstrzyga zabjstwo. Jak wida, Sedaine nie tylko idealizowa mieszczask rodzin, ale i ostro przeciwstawia ten swj idea obyczajom i moralnoci szlacheckiej. Jego dramat ma ostr wymow
krytyczn, tak ostr, e pierwotny jego tytu Pojedynek zosta zabroniony przez cenzur.
Ma przy tym i inne zalety: tworzy wietny obraz rodzajowy rodowiska kupieckiego, jest
psychologicznie trafny, prowadzi dialog z wielk oszczdnoci sowa. Zgodnie z postulatami Diderota Sedaine zostawia ogromne pole do dziaania aktorom.
97

Dopiero po triumfie Filozofa mimo woli zdoby uznanie Diderota Ojciec rodziny, gdy
go wystawiono po raz drugi. Sukces ten krytycy wspczeni uznali za prawdziwe zagroenie tragedii. Ale nastpia potem klska Syna naturalnego. Zesp Komedii Francuskiej
wzmg swj opr przeciw zalewowi dramatu mieszczaskiego. Polityka ta wywoaa jednak reakcj jeszcze gwatowniejsz. Dramat mieszczaski zdoby teatry bulwarowe, grano
go na scenach prywatnych, caa plejada nowych autorw pojawia si w yciu teatralnym
Francji.
Wybitn pozycj wrd nich zyska LouisSbastien Mercier, autor sztuk teatralnych
granych w caej Francji z wielkim powodzeniem, ale pno dopuszczony na sceny paryskie. Komedia Francuska adnej z nich nie chciaa wystawi, a niektre wzbudziy nawet
podejrzenia policji. Ale rwnoczenie obron i propagand dramatu podjy Opera Komiczna, wprowadzajc nowy gatunek jako libretto nowej opery, i Komedia Woska, dajc
pierwszestwo nowym gustom i umiejtnie wsppracujc z autorami. Liczba autorw i
sztuk pisanych na mod dramatu mieszczaskiego rosa nieprzerwanie, jego zwycistwo
nie mogo ju ulega adnej wtpliwoci.
W swojej masie dramat mieszczaski gosi i broni radykalnych idei Owiecenia, a
przede wszystkim idei naturalnej dobroci czowieka, zagroonej i niweczonej przez stosunki spoeczne. Bohaterem nierzadko staje si czowiek prymitywny, dobry dzikus,
yjcy w pierwotnym stanie natury, dobry, rozsdny, moralnie prosty i dlatego potpiajcy
wiat cywilizowany, ktremu si przyglda zdumionym okiem. Mercier dowodzi w jednym ze swych dramatw wyszoci moralnej wiejskich stosunkw ludzkich, inni ukazuj,
e chata wiejska jest o wiele milsza od arystokratycznych paacw. Rehabilituje si uczucia i namitnoci, gosi obron mioci czuej i wolnej od wyrachowania, pochwa rodziny
i wizi rodzinnej, ukazuje si wznioso matczynych i ojcowskich uczu i obowizkw.
Dramat mieszczaski wystpuje z obron ludzi wyzyskiwanych, uciemionych, upokorzonych; wszystkie zawody i stany s sobie rwne, praca fizyczna nie habi. Mercier
wysuwa tez, e ubstwo istnieje tylko dlatego, e jest zbyt wielu ponad miar bogatych;
atakuje instytucj pojedynku i rwnie okrutny obyczaj, ktry rodzin aresztowanego kae
otoczy pogard; atakuje sdy i ustrj prawny, nietolerancj religijn, kler, dogmaty wiary.
Wiara i religia nierzadko wystpuj jako zwyke narzdzia wadzy; tej politycznej ju
krytyce towarzysz ideay pacyfizmu i kosmopolityzmu. Mercier posuwa miao do granic najdalszych i gosi bezsens wojen midzy narodami, lecz chwali ide wojny domowej,
czyli zbrojnej rewolty.
Wszystkie te treci dramat mieszczaski ukazywa na scenach w formie, ktra w imi
realizmu przekrelaa reguy i rygory estetyki klasycystycznej, jej zasady kompozycji wraz
ze sawnymi trzema jednociami (akcji, miejsca, czasu), jej wzniosy lub co najmniej
wytworny styl, jej danie rymu i wiersza. Zamiast tego wprowadzi akcj komponowan
swobodnie na wzr akcji powieciowej, bohaterw z rozmaitych rodowisk, cznie z najniej pooonymi w wczesnej hierarchii spoecznej, tematy nierzadko z historii narodowej, najczciej jednak z ycia wspczesnego, jzyk codzienny, obyczajowo znan z
potocznej obserwacji. Jednake rysunek psychologiczny postaci uleg uproszczeniu i spyceniu, historia narodowa rozumiana bya naiwnie, obyczaje idealizowane, akcja niezrczna, a tezy moralizatorskie; dramat mieszczaski nie wyda dzie wyrastajcych ponad ich
aktualne znaczenie. On to jednak otwar drog do nowoczesnego dramatu europejskiego i
on umoliwi powstanie arcydzie PierreAugustin Caron de Beaumarchais'go.
W Cyruliku sewilskim Beaumarchais ukaza wtki, typy ludzkie i rodzaje dowcipu znane ju z tradycji farsy, komedii, opery komicznej i tak zwanej powieci otrzykowskiej.
Ale ukaza je w nowym wietle, nada im sens i charakter zgodny z ideami, postulatami,
krytycyzmem swej wasnej epoki. Mieszczaneczka zwycia arystokrat, ale nie jest to
klska jednostkowej gupoty, lecz klska przedstawiciela okrelonej sytuacji spoecznej;
98

to nie dziewczyna zwycia, zwycia jej klasa spoeczna. A take jej sprzymierzeniec,
wyraziciel, przewodnik, jej mzg: Figaro. Lokaj? Nie, w lokajskiej sytuacji poeta raczej,
publicysta, czowiek talentu i rozumu.
W Weselu Figara elementy komedii, farsy, dramatu, satyry zostay stopione jeszcze
sprawniej. Powsta z nich oryginalny twr artystyczny. Z drugorzdnej postaci dramatu Figaro awansuje na jego gwnego bohatera, pozytywnego bez reszty. I z krytyka zmienia si
w oskaryciela. Polityczny sens jego przygd, jego walki o wasne szczcie, zosta wiadomie odsonity, wicej: wydobyty, pokazany, podkrelony. Nic wic dziwnego, e na
dugo przed wystawieniem Wesela Figara na scenie rkopis krcy z rk do rk wznieci
ywe obawy policji i cenzury, a Ludwik XVI stanowczo zakaza publikacji dziea w jakiejkolwiek formie. I uzasadni ten swj wyrok w sowach, ktre byy wyrokiem na niego
samego: Naleaoby zburzy Bastyli, aby unikn niebezpiecznych konsekwencji tej
sztuki. Autor kpi ze wszystkiego, co w naszym ustroju winno by otoczone szacunkiem.
Istotnie, sowo Bastylia pojawio si w Weselu Figura po raz pierwszy w tym szerokim i
krytycznym znaczeniu, jakie mu i dzi nadajemy. W znaczeniu aparatu ucisku pastwa,
ktre si broni ustroju spoecznego ju skazanego na klsk. Atak na Bastyli ywioowo i
namitnie przypuszczony w Weselu Figara by atakiem na gupot, pustot, nierbstwo,
egoizm i pych arystokracji, na system sdownictwa i wiziennictwa, na Koci i klerykaln pras, na policj i administracj monarchii absolutnej. Na cay ancien rgime. Ale
rkopis arcydziea Beaumarchais'go zbyt dugo i w zbyt licznych opisach kry po caej
Francji, aby dao si unikn coraz silniejszego nacisku opinii publicznej. Beaumarchais
postanowi wyzyska demoralizacj podminowanego intrygami dworu monarchy. I w
1784 roku Figaro po raz pierwszy odezwa si gono ze sceny paryskiego teatru. Nie odnis sukcesu odnis triumf. Bya to potna manifestacja si spoecznych, ktre pi lat
pniej wznieciy wielk rewolucj i odday we Francji wadz w rce buruazji.

III. EWOLUCJA PROZY LITERACKIEJ


Podobnie jak teatr, rwnie i proza francuska przeya w wieku Owiecenia bardzo
znamienn ewolucj. Polegaa ona przede wszystkim na wielkim (w porwnaniu do stuleci
poprzednich) rozszerzeniu jej zastosowa i na silnym zrnicowaniu jej gatunkw. Krasomwstwo przestao by jedynym szlachetnym gatunkiem prozaicznym.
Swoj si odzyska dopiero w czasie rewolucji, w rewolucyjnej retoryce Desmoulinsa,
Robespierre'a, Marata. Tymczasem proza naukowa ulegajca potrzebom polemiki ideowej
uczy si chwytw literackich, staje si esejem, artykuem, dialogiem, publicystyk. Powie korzysta z dowiadczenia dawnych epopei ludowych, epistolografii, pamitnikarstwa, tragedii i zyskuje rang wielkiego gatunku. Opowiadanie wytwarza swj styl oryginalny i zmienia si w powiastk filozoficzn. Prozaicy staj si filozofami, filozofowie
prozaikami. Nawet czysta erudycja przestaje by czysta i szuka dla siebie odpowiedniej
formy prozy.
Piotr Bayle, ktrego uwaa si za prekursora caej bojowej literatury Owiecenia francuskiego, ubra erudycj w form felietonu bd te artykuu.
Najbardziej godne uwagi pisze Bayle jest to, e cho wszyscy twierdz, i kawa nie
pozwala ludziom spa (zalecie tej nikt nie przeczy), to jednak nie zauwaono, aby od czasu
powszedniego jej wprowadzenia mniej ludzi spao w czasie kaza kocielnych ni za czasw naszych przodkw...
Bayle nie powici jednak swego ycia i swej twrczoci erudycyjnym ciekawostkom.
Caa uczona Europa koca XVII wieku znaa go jako redaktora powanego czasopisma pt.
99

Nouvelles de la Republique des Lettres, cay wiek XVIII korzysta z jego czterotomowego, cztery tysice stron liczcego Sownika historycznokrytycznego.
Sownik ten zawiera artykuy informacyjne w rodzaju: Abel, drugi syn Adama i
Ewy... itd. wedug Biblii. Ale olbrzymi materia erudycyjny, specyficznie potraktowany,
zawarty jest w przypisach, bardzo licznych. Na przykad: Jak dugo trwa stan niewinnoci pierwszych rodzicw? Autorowie nie s co do tego zgodni. Jedni twierdz, e Adam
zgrzeszy w samym dniu stworzenia i e przebywa w raju jedynie sze, siedem czy dziesi godzin (Pererius in Genesim, libr. VI, Quaest. I). Inni przeduaj ten termin do szeciu, omiu czy dziesiciu dni; jeszcze inni cign go a do 34 lat. Prawie wszyscy oni
opieraj si na tym, co wyobraaj sobie jako zwizek midzy Adamem a Jezusem Chrystusem. Bo oto na przykad ci, co mwi, e Adam przebywa w raju 40 dni albo e przebywa tam 34 lata, udowadniaj to albo tym, e Jezus Chrystus 40 dni poci, albo tym, e
y on 34 lata (Cornel. a Lapide in Genes. Cap. III, vs. 23). Zbyteczne uprzedza tu ludzi
mylcych, i argumenty te niczego nie dowodz...
Taki oto styl felietonu naukowego panuje w przypisach Sownika historycznokrytycznego, o ktrych sam Bayle powiada komentujc artyku o Ablu: W przypisach zebraem wielk liczb rnorodnych pogldw na temat Abla. Oznacza to, e zebraem tam
same kamstwa i fasze. Poniewa to wanie zgodne jest z duchem tego Sownika i jest jego celem, czytelnik wydajc sd o zebranym tu materiale, niechaj o tym celu pamita.
Mwi to raz i powtarza nie bd...
Sownik Bayle'a jest wic olbrzymim magazynem wiedzy humanistycznej, potraktowanej z przenikliwym krytycyzmem. Krytycyzm ten opiera si na przekonaniu, e nigdy nie
naley by pewnym, i si ju posiado prawd. Nie naley ufa ani historykom, ani doktrynerom; trzeba bada fakty, ich powizania, porwnywa sdy o tych faktach. Wystarczy
bowiem w ich opisie przemilcze jak okoliczno, opuci czy doda kilka wyrazw,
wyrazi jakie przypuszczenie, uczyni jak drobn sugesti i sd pozytywny staje si sdem negatywnym, pochwaa zmienia si w satyr, aprobata w nagan. Fakty i sdy o
nich trzeba wic bada niezmiernie cierpliwie i dokadnie, sprawdza hipotezy, odrzuca
te, ktre si okazuj faszywe, przyjmowa tylko te, ktre si ostaj w tej eliminacji. W tej
pracy rozum winien by trybunaem, od ktrego wyrokw nie ma ju apelacji, nawet teologia musi si podda tym wyrokom.
Bayle pojmowa wic erudycj jako wyraz i narzdzie krytycyzmu. W artykuach
Sownika krytycyzm w dotyczy przede wszystkim tekstw uwaanych za nieomylne i
wite, dogmatw religijnych, wiary religijnej. Biblia okazuje si fantastyczn bani, a
drugie zasadnicze rdo wiary, tzw. tradycja, ujawnia sprzecznoci, dowolnoci, niemoralno. Teksty wite przecz sobie wzajemnie, wici okazuj si ludmi pozbawionymi
rozumu, mczennicy zbrodniczymi fanatykami, pisarze kocielni faszerzami faktw,
dysputy religijne rdem krwawych zbrodni masowych. Religia wcale nie uczowieczya czowieka. Czowiek okazuje si niewolnikiem lepych namitnoci, dziaajcym
nieracjonalnie, bez wyboru. Jego rozumna wolna wola jest fikcj.
Wanie dlatego obyczaje ludzi i moralno wcale nie zale od religii, a wiara religijna
wcale nie jest koniecznym i nie zastpionym czynnikiem organizujcym spoeczestwa.
Spoeczestwo ateuszy jest moliwe, poniewa ludzie postpuj niezalenie od tego, w co
wierz, lecz zalenie od tego, z jak si pastwo egzekwuje posuch ustanowionym prawom. Tolerancja religijna ley wic w interesie pastw, religia winna by prywatn spraw kadego.
O ile teza Bayle'a, e czowiek jest istot pozbawion wolnej woli, prowadzia do uznania moralnoci i etyki za autonomiczn dziedzin myli, o tyle autonomia przyrodoznawstwa i nauki historycznej bya konsekwencj tezy o istnieniu za. Obie te tezy wynikay z
obserwacji wiata, z faktw. Zo nie byo dla Bayle'a tylko brakiem, nieobecnoci dosko100

naoci jak chce w. Augustyn i caa chrzecijaska teologia; byo rzeczywistoci tworzon przez czowieka. Lecz skoro tak, to trzeba zakwestionowa wszechpotg Boga, odrzuci moliwo jego ingerencji w dzieje wiata. Bayle podwaa wiar w Opatrzno,
wiar w stworzenie wiata, wiar w pomiertn nagrod i kar. Nauka o wiecie i nauka o
ludziach winny si wyzwoli spod panowania teologii.
Nic wic dziwnego, e teologowie uznali Piotra Bayle'a za niebezpiecznego wywrotowca. Bayle by francuskim protestantem. Z tej racji, na mocy ustaw, musia opuci Francj.
Mieszka w Rotterdamie, ale na wygnaniu dozna szykan od wspwyznawcw. Protestanci niderlandzcy uznali go za perfidnego i niemoralnego odstpc. Tak oto znalaz si w
sytuacji, ktra okazaa si typowa dla pniejszych pokole buntowniczych intelektualistw, ktrych nazywano filozofami.
W XVIII wieku miano filozofa zyskiwa kady, kto w jakiejkolwiek bd formie manifestowa krytycyzm, niezaleno myli, nonkonformizm wobec panujcych przekona,
panujcej ideologii, panujcej filozofii. Dzieo Bayle'a byo przez cae stulecie ywym
rdem tych nonkonformistycznych postaw. Jego te ladem dawne traktaty i rozprawy
wiek Owiecenia zastpi zbiorami artykuw opatrzonymi skromnym tytuem: Sownik,
bo wiedz i nauk chciano uczyni dostpn wszystkim. Std te i literacki charakter prozy, ktra tej popularyzacji miaa suy.
Najwikszym przedsiwziciem tego rodzaju bya synna Encyklopedia Diderota noszca podtytu Sownik rozumowany nauk, sztuk i rzemios. W przeciwiestwie do dziea
Piotra Bayle'a, ktry samotnie przeprowadza krytyk aktualnego na pocztku stulecia stanu wiedzy humanistycznej, Encyklopedia w pidziesit lat pniej postawia sobie za cel
przedstawi aktualne osignicia nauki, techniki, sztuki, i bya dzieem zbiorowym. Gigantyczne to przedsiwzicie, ktrym za pienidze paryskich ksigarzy kierowa Diderot,
wynikao z przekonania, e przez te pidziesit lat w rozmaitych dziedzinach myli i
dziaalnoci ludzkiej dokona si olbrzymi postp. Tak byo istotnie. Odkrycia i wynalazki
mnoyy si, nie tylko poszerzajc wiedz, ale i zmieniajc dotychczasowe pojcia w zakresie przyrodoznawstwa, geografii, techniki; nauczycielem mdroci przesta by Kartezjusz, a stali si Locke i Newton; ideaem cywilizacji przestay by staroytna Grecja i
Rzym, a stay si wspczesna Anglia, Rosja, Chiny. Encyklopedyci postanowili skodyfikowa now wiedz, nowe pojcia, nowe ideay. Jest istot dobrego sownika, aby zmienia pospolity sposb mylenia pisa Diderot.
Dlatego te Encyklopedia miaa by dzieem stronniczym. Nasz dewiz jest: bez pardonu zabobonnikom, fanatykom, nieukom, szalecom i tyranom [...] Czy na darmo nazywamy si filozofami? tak Diderot stawia spraw i zgodnie z t dewiz dobiera
wsppracownikw, ustala zestaw tak zwanych hase, redagowa teksty. Uwaa bowiem, e Encyklopedia odniesie sukces tylko wwczas, jeli wyjdzie naprzeciw rzeczywistym potrzebom. Ludzie przeczytaj artykuy z zakresu historii, geografii, matematyki,
sztuki, bo jak powiada szuka tam bd odwanej i zuchwaej filozofii. I znajdowali
j. Wsppracownikami Encyklopedii byli:
Monteskiusz, Marmontel, Duclos, d'Alembert; o rolnictwie pisa Quesnay, twrca
szkoy fizjokratycznej w ekonomii, sawny lekarz Tronchin pisa o szczepieniu ospy, Rousseau kierowa dziaem muzyki i historii, Buffon redagowa artykuy przyrodnicze, Wolter pisa o literaturze, Holbach o chemii, najwiksze nazwiska w kulturze osiemnastowiecznej Francji.
Nie uchronio to jednak Encyklopedii od szykan, a nawet od przeladowania. Encyklopedystw rycho uznano za stowarzyszenie majce na celu szerzy materializm, zburzy
religi, nakania do buntu i sczy zepsucie obyczajw, a o ich wsplnym dziele w jednym z dekretw powiedziano, e poytek jego dla nauk i sztuk nie odpowiada w adnej
mierze szkodom wyrzdzonym religii i moralnoci. Po ukazaniu si pierwszych dwu to101

mw Encyklopedia zostaa zakazana. Rok pniej cofnito jednak zakaz, dalsze tomy zaczy si ukazywa, ale ataki publiczne i zakulisowe tym bardziej si wzmogy. Postanowiono zwoa komisj, ktrej zadaniem miao by przeczytanie siedmiu gotowych ju tomw i rozstrzygnicie, czy maj zosta spalone. Komisja nie zdya zabra si do pracy,
gdy wydano zakaz dalszej publikacji oraz nakaz zwrcenia abonentom ich wpat.
Diderot jednak nie ustpi, dziesi ostatnich tomw i pi tomw plansz wydrukowa i
rozesa potajemnie. Nie wiedzia jednak, e przeraony wydawca samowolnie i w tajemnicy przed Diderotem cenzurowa tre artykuw i agodzi ich wymow. Tak czy inaczej
do roku 1772 sze ostatnich tomw plansz trafio jednak do rk abonentw. Encyklopedi
znano ju w caej Europie.
Dla wspczesnych dzieo to byo kopalni wiedzy. Informowao bowiem nie tylko o
rnych dziedzinach nauki i sztuki, geografii i polityki, lecz take dokonywao rehabilitacji
pracy i techniki, pokazywao jak ludzie pracuj, jakimi posuguj si narzdziami, w jaki
sposb wytwarza si towary, skd bierze si bogactwo narodw, kto go przysparza, kto z
niego korzysta. Bya to take lekcja krytycyzmu, odwagi i niezalenoci mylenia, wielka
lekcja tego zastosownia prozy literackiej, ktre dzi nazywa si publicystyk.
Robotnik mieszka pod strzech czytamy w Encyklopedii albo w norze zostawionej
mu przez nasze miasta, ktre potrzebuj jego wysiku. Wstaje ze socem i nie zwaajc na
pogod bierze swe jedyne ubranie, przeznaczone na wszystkie pory roku, dry nasze kopalnie i kamienioomy, osusza nasze bagna, oczyszcza nasze ulice, buduje nasze domy, robi nasze meble, w okresach godu zadowala si wszystkim, co mu daj, a u schyku dnia
rzuca si zmczony na twardy barg...
W dugim artykule, ktry Encyklopedia powica Polsce, przeczyta mona zdania nastpujce:
Wsie byyby zaludnione i kwitnce, gdyby je uprawia wolny lud. Chopi polscy s
przywizani do ziemi, podczas gdy nawet w Azji niewolnicy pochodz z handlu albo jecw wojennych, zawsze cudzoziemcw, Polska uderza w swe wasne dzieci. Kady pan
jest obowizany zapewni mieszkanie swemu chopu. Umieszcza si go w ndznej lepiance, gdzie nagie dzieci, naraone pospou z bydem na lodowate zimno, zdaj si urga
naturze, e ich nie ubraa tak samo jak zwierzt. Niewolnik, ktry da im ycie, patrzyby
ze spokojem na ponc lepiank, poniewa nic nie jest jego wasnoci. Nie mgby powiedzie: moje pole, moje dzieci, moja ona; wszystko naley do pana, ktry moe sprzeda zarwno rolnika, jak wou. Rzadko sprzedaje si kobiety, poniewa one to przysparzaj trzody. Nieszczsna ludno, zimno zabija wielk jej cz. Na prno papie Aleksander III potpi poddastwo na jednym z soborw w XII wieku. Polska jest bardziej
oporna pod tym wzgldem ni reszta chrzecijastwa. Biada sudze, jeli pijany pan uniesie si przeciw niemu gniewem. Mona by powiedzie, e to, czego natura odmwia innym ludom, to wanie Polacy lubi do szalestwa: nadmiar wina i silnych trunkw czyni
w Rzeczypospolitej wielkie spustoszenia. Kazuici przechodz lekko nad pijastwem jako
nad skutkiem klimatu; sprawy publiczne zaatwia si tylko ze szklank w rku... (tum. E.
Rzadkowska).
Tak oto erudycja staje si publicystyk, a sownik ksik do czytania. Nic wic dziwnego, e zbir swoich artykuw, stanowicych zreszt najgoniejsz w XVIII wieku deklaracj osobistych pogldw, Wolter nazwa Sownikiem filozoficznym.
Rwnoczenie nauka i filozofia znajduj dla siebie form prozy najdogodniejsz:
wszystkie rodzaje eseju. Znamiennego poczenia nauki z literatur, zmysu krytycznego z
postaw empiryczn, dokona w swych utworach Bernard le Bovier de Fontenelle, stay
sekretarz Akademii Francuskiej w pierwszej poowie wieku. Kariera dramaturga nie udaa
mu si, cho by bratankiem wielkiego Corneille'a. Ale jego Rozmowy zmarych, wysoko

102

ocenione przez Bayle'a w Nouvelles de la Republique des Lettres, day mu rozgos i


ustaliy jego pozycj literack. Fontenelle znalaz swj rodzaj.
Rozmowy zmarych maj form dialogw midzy znanymi postaciami z historii staroytnej i nowoytnej. By to najlepszy sposb na wyraenie tego, co krytycy nazywaj paradoksalnym stanowiskiem Fontenelle'a: rwnoczesne afirmowanie przeciwiestw. Zaleao bowiem Fontenelle'owi na tym, aby ukaza nico wspczesnego mu wiata ideaw
politycznych, literackich, filozoficznych, ich absurdalno, aby zdemaskowa owo specyficzne ludzkie wizienie iluzji, ktre skrywaj prawdziwe oblicze wiata.
Ale nauka dowiadczalna potrafi odkry to oblicze. W Rozmowach o wieloci wiatw
Fontenelle przedstawia teorie i dowiadczenia astronomii w taki sposb, aby ta trudna
dziedzina wiedzy moga dotrze nawet do frywolnego umysu dnej rozrywki kobiety.
I ten wanie styl przedstawienia problemw naukowych Fontenelle rozwin nastpnie
w swych Pochwaach akademikw. Analizuje tam prace z dziedziny fizyki, botaniki, chirurgii itd., ale tak, aby mogli zainteresowa si nimi czytelnicy pozbawieni specjalistycznego wyksztacenia. Przynioso to Fontenelle'owi rozgos wiatowy; co rok wydawane
przez niego tomy Historii akademii uczyniy go niezastpionym popularyzatorem naukowego sposobu mylenia, ktry si przeciwstawia mitom, kompromituje faszywe ideay,
uczy krytycyzmu i stwarza dla niewzruszaln, bo od innych upodoba niezalen podstaw: dowiadczenie, ktre mona zmierzy, powtrzy, uczyni wasnoci wszystkich.
Podobn postaw przyj wobec zagadnie spoecznopolitycznych Charles de Secondat, baron de la Brede et de Montesquieu, zwany Monteskiuszem. By wysokim urzdnikiem miasta Bordeaux, czonkiem tamtejszej Akademii Nauk, badaczem zjawisk fizyki.
Ale by take erudyt w naukach historycznych oraz przenikliwym zbieraczem informacji
o instytucjach funkcjonujcych w rozmaitych krajach wczesnej Europy. Zwiedzi Austri,
Wgry, Wochy, Niemcy, Holandi i Angli, gdzie spdzi dwa lata, przygldajc si
uwanie ustrojowi tamtejszej monarchii konstytucyjnej. Dowiadczenie urzdnika, podrnika, uczonego przyrodoznawcy i humanisty wyzyska w swych dwu kapitalnych
ksikach: Rozwaania o przyczynach wielkoci Rzymian oraz ich upadku i Duch praw.
Dzieo pierwsze dotyczy rzecz znamienna nie tyle przyczyn wielkoci, ile przyczyn
upadku staroytnego Rzymu; proces rozkadu pastwa interesowa Monteskiusza ywiej.
Jego czynniki sprawcze rysuj si jednak w oczach Monteskiusza odmiennie ni w oczach
Bossueta; to nie upadek cnt, lecz nadmierna dugo granic, zbyt wielkie oddalenie garnizonw wojskowych, zbyt drastyczna nierwno majtkowa podkopay si cesarstwa. W
Duchu praw nie dokonuje Monteskiusz analizy i krytyki panujcych w Europie systemw
ustawodawczych z punktu widzenia jakiej z gry przyjtej definicji, jakiego metafizycznego czy moralnego ideau; przeciwnie, wychodzi z danych uzyskanych z dowiadczenia,
z tego, co jest, i dopiero stan faktyczny poddaje interpretacji. Badaem najpierw ldzi
powiada w Przedmowie bo sdz, e nieskoczona rnorodno praw i obyczajw nie
wynika z ludzkiej fantazji [...] Nie opieraem moich zasad na sdach z gry powzitych,
lecz na samej naturze rzeczy... Istotnie, prawa s dla Monteskiusza stosunkami koniecznymi, wynikajcymi wanie z natury rzeczy, a ta natura i zawarta w niej konieczno to
ustrj, pooenie geograficzne, klimat, jako gleby, wielko terytorium, tryb ycia ludnoci, jej religia, obyczaje, liczba, stopie zamonoci. Stosunek wzajemny tych czynnikw
stanowi o duchu, czyli o wewntrznym sensie, systemu ustawodawczego. Duch praw
stanowi wic zapowied sposobu mylenia waciwego socjologii XX wieku. Nie traci
jednak przez to nic ze swego literackiego uroku, umie przej od powagi do lekkoci, zamkn tre rozdziau w kilku zdaniach, przeprowadzi rozumowanie w sposb ywy, paradoksalny; unika namaszczenia, pedanterii, rozwlekoci uczonych traktatw; trudny i
powany przedmiot, oryginalny, nowatorski tryb myli, rozleg erudycj traktuje tak, jak
si to robi w byskotliwej rozmowie uczonych, lecz dowcipnych bywalcw salonu; gbia
103

myli nigdy przy tym nie okazuje si pozorna, nigdy ciso sdu nie zostaje powicona
na rzecz nawet najlepszego dowcipu.
Rzecz o Rzymianach nie ma tych cech literackiej doskonaoci. Jest to traktat o polityce, ale peen grzechw przeciw krytycyzmowi historycznemu. Nowoczesn jego posta, a
zarazem wzr eseju historycznego, stworzy dopiero Wolter.
Wierny wskazaniom Bayle'a, Wolter nada sens archiwalnej erudycji, dokonywa wyboru, porwnania, interpretacji dokumentw, ktre uznawa za godne zaufania rda historyczne; polem swojej obserwacji historycznej uczyni nard wraz ze wszystkim, co go charakteryzuje i wyodrbnia: obyczaje, handel, finanse itd.; wag, rwn wadze dziejw politycznych narodu, nada nurtujcym go tendencjom i ruchom umysowym i artystycznym;
wczy te dzieje narodu do dziejw ludzkoci. Pojmowa wic histori jako skomplikowany zwizek midzy faktami, instytucjami i obyczajami, umia dostrzec rnice midzy
epokami historycznymi, histori spoeczestw traktowa jako dzieje cywilizacji; tworzy
podstawy nowoczesnej wiadomoci historycznej. Przede wszystkim jednak dziki temu,
e zajmowa si gwnie nie tyle zamierzchymi czasami, ile histori wspczesn: Historia
Karola XII, krla Szwecji, Historia cesarstwa rosyjskiego za panowania Piotra Wielkiego,
Wiek Ludwika XIV, Zarys wieku Ludwika XV, Historia wojny roku 1741. I ukoronowanie: Szkic o obyczajach i duchu narodw, olbrzymia panorama historyczna, rozpoczynajca si od opisu najdawniejszych cywilizacji azjatyckich, amerykaskich i europejskich, i
rozwijajca go a po sam prg czasw Ludwika XIV.
Tak wic o ile krytycyzm Bayle'a dokonywa demistyfikacji historii biblijnej, Wolter
ostrze krytycyzmu wymierzy przeciw legendom mitologizujcym dzieje nowoytne;
czowieka wspczesnego czyni zjawiskiem historycznym, a zjawisko to rozumia i opisa
jako rezultat dziaalnoci wielkich postaci politycznych, a zarazem drobnych przypadkw,
ktre odwracaj niespodziewanie bieg wydarze. Tym wanie sposobem odbiera historii
jej sens ponadnaturalny, wyczy z niej Opatrzno i jej niepojte zamiary, przedstawi histori jako skutek tylko ludzkich potrzeb, zamiarw, ambicji.
Pisa przy tym nie jak pedantyczny erudyta, lecz jak pisarz wiadomy sztuki literackiej.
rdem jego informacji byy nie tylko ksiki i dokumenty, ale i relacje naocznych
wiadkw, osobiste wraenia z miejsc wielkich wydarze. Nie bya to nowa technika:
przestrzega przed ni w XVII jeszcze stuleciu libertyn Gabriel Naude, krytykowa j sam
Bayle. Przyzna jednak trzeba, e technika reportau przy zbieraniu materiaw nadaa
wielu stronom esejw historycznych Woltera barw autentyzmu. Wielk te wag przywizywa do ich kompozycji, chodzio mu nie tylko o wybr faktw i osb, ktre warto
przedstawi, ale i o sam sposb ich przedstawienia. Wolter wiadomie budowa swe eseje
historyczne na mod panoramy, statycznego obrazu, w ktrym pieczoowicie wyznacza
odpowiednie miejsce wybranym postaciom, wydarzeniom, problemom. Ale przebieg zdarze, ktre w tych panoramach przedstawia, stara si komponowa na wzr klasycystycznej tragedii: ekspozycja, zawizanie konfliktu, rozwizanie. Nade wszystko jednak
dba o styl pisarski, o jzyk; wypracowa form moliwie prost, moliwie najbardziej
przejrzyst, niewoln od drenia powciganej emocji, ale jasn i precyzyjn w sdach,
plastyczn w opisach, zwart i zwiz, dobrze zrytmizowan. Tym sposobem czyni z
wykadu historycznego literatur, a z samej historii rzecz pasjonujc.
Podobnie daoby si okreli utwory, ktre zagadnieniom naukowym powici inny
wielki pisarz doby Owiecenia Denis Diderot.
Orodkiem najwyszego jego zainteresowania, dziedzin, ktra wyzwolia w sposb
zdumiewajcy genialn jego intuicj, bya filozofia przyrody. Droga do nowych koncepcji
nie bya jednak prosta, zaczynaa si od krytyki czysto filozoficznych postaw i zasad. Myli filozoficzne, napisane w 1746 roku, stanowi obraz waha pisarza i myliciela, dla ktrego odkrycia naukowe dokonane dziki wynalazkowi mikroskopu stanowi potwierdzenie
104

raczej deistycznego ni ateistycznego stanowiska. Ale ju rok pniej w Przechadzce


sceptyka uzna musi argument ateisty, ktry powiada, e odkrywane przez nauk prawa
przyrody nie s dowodem istnienia Boga, lecz tego tylko, e materia jest zorganizowana.
Zgadza si te z tez, e materia jest wieczna, e uksztatowa j ruch, ktry wycisn na
niej wszystkie formy dostpne naszym zmysom; adna celowo w przyrodzie nie istnieje.
Przekonany ju teraz o wzgldnoci idei moralnych i metafizycznych, o iluzorycznoci
wszelkich dowodw na istnienie Boga, zagbia si w tajniki teorii poznania: pisze List o
lepcach. Te rozmylania o psychologii czowieka lepego od urodzenia zdumiewaj trafnoci obserwacji, wyjanionych dopiero przez badaczy XX wieku. Dla Diderota wynika z
nich przede wszystkim konieczno uznania wiata zewntrznego, materii, za rzeczywisto obiektywnie istniejc i poznawaln. Dopiero teraz mog powsta Myli o interpretacji Natury, Rozmowa d'Alemberta z Diderotem, Elementy fizjologii, wreszcie Sen d'Alemberta utwory ukazujce perspektywy i moliwoci nowej koncepcji przyrody, tej,
ktr uzasadniy badania oparte na rozwinitej technice, rewelacyjne odkrycia i przeomowe teorie dopiero XIX i XX wieku.
W Mylach o interpretacji przyrody Diderot domaga si udziau techniki w badaniach
naukowych, postuluje konieczno wsppracy uczonych w dziele opanowania si przyrody; wysuwa domys, domys genialny, e wiat przyrody oywionej nie zawsze by taki
sam i nie zawsze bdzie; e panuje w nim prawo ewolucji, e istnieje w nim zjawisko
transformacji. To przeczucie Lamarck i Darwin zmienili, jak wiadomo, w teorie naukowe,
bez ktrych nie byoby nowoczesnego przyrodoznawstwa. W Rozmowie d'Alemberta z
Diderotem i w nie d'Alemberta idzie Diderot jeszcze dalej. Prbuje domyli si moliwoci zbudowania teorii, ktra by przekrelia zrnicowanie midzy oywion i nieoywion materi, ktra by wic wbrew caej dotychczasowej tradycji i wbrew wczesnej
nauce pozwolia uzna jedno wiata. Chodzio Diderotowi o to, aby mineray, krysztay, roliny, zwierzta i ludzi uzna za ogniwa jednego i tego samego procesu rozwoju i
przemiany.
Wszystko to nie przybiera nigdy w utworach Diderota postaci spjnej teorii czy systematycznego wykadu, ma ksztat genialnych marze, domysw i pomysw, postulatw i
przewidywa; Diderot opisuje sam sposb czy tryb mylenia, ktry do rewelacyjnych intuicji prowadzi czy te je wyzwala. Dlatego posuguje si aforyzmem, dialogiem, zwizym esejem, nadaje swojej filozofii przyrody ksztat literacki, tworzy co w rodzaju science fiction.
Najodwaniejsze z wymienionych tu utworw Diderota nie zostay jednak opublikowane za ycia autora. Sen d'Alemberta ukaza si w 1830 roku, a maleki dialog pt. Mistyfikacja, w ktrym Diderot jakby artem snuje domysy potwierdzone dopiero przez Freuda i
dzisiejsz psychiatri, doczeka si publikacji w jeszcze pniejszym czasie, w roku 1954.
Eseje przyrodoznawcze Diderota nie wywary wic adnego wpywu na wspczesnych.
Zupenie inaczej ma si rzecz z eseistyczn twrczoci Jana Jakuba Rousseau.
Jego Rozprawa o naukach i sztukach (1749) i nieco pniejsza Rozprawa o pocztku
nierwnoci midzy ludmi uczyniy go sawnym i znanym w caej Europie niemal z dnia
na dzie, a sawa ta pniej rosa jeszcze i rs wraz z ni wpyw idei Jana Jakuba Rousseau na ca kultur europejsk. Wanie dlatego, e Rousseau kultur i spoeczestwo podda w swych esejach radykalnej krytyce.
Fundamentem tej krytyki byo przekonanie, e czowiek jest z natury dobry, wolny,
szczliwy, spoeczestwo czyni go zym i nieszczliwym niewolnikiem. W stanie natury nie istnieje ani moralno, ani prawo, czowiek jest niewinny; zaspokaja swe potrzeby i
niczego nie pragnie ponad to; yje uczuciami, wraeniami, instynktem. Spoeczestwo
zamienia ten instynkt w rozum, uczucia w refleksj; niewinny egoizm staje si wyracho105

waniem; pierwotna sympatia sztuczn przyjemnoci, pierwotne potrzeby podaniem


i chciwoci; nastpuje deprawacja czowieka. W miar rozwoju ycia spoecznego nastpuje z kolei podzia ludzi na garstk uprzywilejowanych i mas ujarzmionych. Przyczyn
tego podziau, tej niesprawiedliwoci, tej krzywdy, stanowicej niezbdny atrybut spoeczestwa, jest wasno.
Tak oto ycie spoeczne im bardziej jest rozwinite, tym jest gorsze, tym bardziej deprawuje jednostk. Jeli wic stopie rozwoju spoecznego mierzy si blaskiem i wietnoci sztuki i literatury, uzna trzeba, e blask ten stanowi te miar deprawacji, niesprawiedliwoci i krzywdy. Czy wietno sztuki i literatury nie wie si ze zbytkiem i pragnieniem zbytku? A czy zbytek nie jest tym samym, co nadmierne bogactwo niewielu i
ndza tumw? Oto sens obu wspomnianych Rozpraw. W szkicu zatytuowanym List o
widowiskach Rousseau poddaje szczeglnie ostrej krytyce teatr, aktorw, twrczo dramatopisarsk. Nie oszczdza tu nie tylko Crebillona i Woltera, celem jego ataku staje si
przede wszystkim Molier.
A jednak czowiek cywilizowany, czowiek kultury jest w pewnym sensie lepszy od
czowieka dzikiego, czowieka natury; rozwija swoje zdolnoci uszlachetnia uczucia, wyostrza inteligencj. Spoeczestwo deprawuje te zdolnoci, uczucia, inteligencj. Powrt
do natury nie jest moliwy; czowiek dziki jest kim z gruntu innym ni czowiek cywilizowany. Ale moliwe jest przecie odbudowanie w czowieku jego naturalnych, a wic
jedynie dobrych instynktw, postaw i potrzeb; moliwa jest reforma spoeczestwa
zgodnie z prawami naturalnymi, a wic jedynie sprawiedliwymi. Tej odbudowy czowieka dokona wychowanie. Jego zasad winno by wyczenie dziecka spod wpyww
ycia spoecznego; ksztacenie przede wszystkim sprawnoci fizycznej, wraliwoci zmysw, swobody instynktu; ksztacenie potem naturalnej zdolnoci refleksji bez pomocy
ksiek, teorii, dogmatw; uodpornienie dziecka na deprawujcy wpyw ycia spoecznego.
Takie postulaty zawiera synny Emil, rzecz o Umowie spoecznej za przedstawia ide
spoeczestwa godnego ludzi. Istotnym sensem tej umowy jest rezygnacja z wolnoci
indywidualnej na rzecz wolnoci spoecznej, poddanie si woli zbiorowej; albowiem dobro
wszystkich jest take dobrem kadego. Ta swoista alienacja zawiera w sobie ca dialektyk rwnoci spoecznej i wolnoci; gwarantuje zanik wyzysku i przemocy, dzierycieli
wadzy zmienia w urzdnikw spoeczestwa, poddanych w obywateli.
Idee Jana Jakuba Rousseau byy przejawem postawy intelektualnej, w wielu punktach
odmiennej od postaw encyklopedystw; jego krytyka kultury budzia gniew Woltera; jego
gorca, cho nieortodoksyjna i filozoficzna, deistyczna wiara w Boga rnia go od Diderota; jego krytycyzm, niweczcy zarwno ideay szlachty, jak i buruazji wczesnej odcina go od wsplnoty z ideologami trzeciego stanu. Wbrew niechci intelektualistw doby
Owiecenia do ducha systemu Rousseau stara si zbudowa ze swych pogldw wanie
system, ale rwnoczenie wbrew ich umiowaniu czysto rozumowej jasnoci dyskursu
nadawa swym refleksjom charakter namitnie emocjonalny. W gruncie rzeczy ponad
krytyk i negacj przedkada budowanie pozytywu: nowego ideau czowieka, spoeczestwa, kultury. Wiara w postp czya go z caym owieceniowym obozem filozofw; ta
wiara bya wsplnym rdem ich dziaalnoci intelektualnej i pisarskiej.
Najlepszy jej wyraz da Antoine Nicolas Condorcet, filozof, matematyk i polityk, w
swym synnym eseju pt. Szkic obrazu postpu ludzkiego poprzez dzieje. Podzieli on histori ludzkoci na dziesi epok i opisa je tak, aby wykaza, e istnieje w historii ciga
ewolucja, e dziki niej czowiek doskonali si bez przerwy i e znajomo tej ewolucji
przyspieszy zwycistwo rozumu, prawdy i humanitaryzmu, od czego zaley postp i co
jest sam istot postpu, ktry nie .ma granic. Ukryty w mieszkaniu swych paryskich
przyjaci, na krtki czas przed samobjstwem, ktre oszczdzio mu gilotyny, Condorcet
106

pisa: [...] wierz w zdolno rodzaju ludzkiego do niekoczonego doskonalenia si i dlatego sdz, i rodzaj ludzki bdzie na drodze ku pokojowi, wolnoci i rwnoci, a wic na
drodze ku szczciu i cnocie, czyni postpy, ktrych kresu nie sposb oznaczy. Wierz,
e te postpy winny by dzieem rozumu, wzmocnionego przez rozmylania, opartego na
dowiadczeniu [...] Przekonany od dawna o tym, i rodzaj ludzki moe si doskonali nieskoczenie, e to doskonalenie, bdce koniecznym nastpstwem obecnego stanu nauki i
spoeczestwa, mogoby by powstrzymane jedynie przez jak kosmiczn katastrof naszego globu, sdziem, e starania, majce na celu przyspieszenie tego postpu, s najbardziej sodkim trudem czowieka, poniewa stanowi jeden z pierwszych obowizkw ludzi, ktrzy uzbroili swj umys dziki studiom i rozmylaniom [...] (tum. E. Hartleb).
W takiej oto aurze intelektualnej stworzonej przez erudycj, ktra staa si ostr publicystyk, i przez nauk historyczn, przyrodnicz, socjologiczn, ktra si objawiaa w postaci literackiego eseju, rozwijaa si osiemnastowieczna proza powieciowa i nowelistyczna. Korzystaa ona przy tym zarwno z tradycji ludowej epopei proz, jak i z rozpowszechnionej kultury epistolograficznej i pamitnikarskiej. Podobnie jak umiejtno prowadzenia rozmowy i zgrabnego wierszowania pisanie listw uwaane byo take za sztuk
stanowic atrybut wyksztacenia i ogady. Prywatna korespondencja Woltera, pani du
Deffand, panny de Lespinasse, ksidza Galiani, pani Geoffrin, zrobia karier literack. Listy Grimma i Diderota stanowice opis i krytyk wydarze w wczesnym wiecie kultury
(a wrd nich synne recenzje Diderota z wystaw malarskich, zebrane pniej w tomie pt.
Salony) pisane byy ju nie na prywatny uytek. Rozsyano je za opat prenumeratorom w
caej Europie, tworzc tym sposobem periodyk kulturalny. Nie nazywa si go jednak inaczej jak tylko Korespondencja Grimma i Diderota.
Ale wiek XVIII jest nie tylko stuleciem listw podniesionych do godnoci literatury,
jest zarwno stuleciem pamitnikw i wspomnie, a wrd nich dwu arcydzie: to Pamitniki SaintSimona i Wyznania Rousseau. Jest to rwnie czas kontynuacji najbardziej lapidarnej twrczoci prozaicznej: aforyzmu, maksymy, ktrych dwa najznakomitsze zbiory
s dzieem Vauvenargues'a i Chamforta. Wszystko to odnajdziemy w powiastce i powieci
francuskiej XVIII wieku: publicystyk i esej, list i pamitnik, aforyzm i maksym; przede
wszystkim jednak specyficzn, owieceniow filozofi. Nic dziwnego, e to wanie w
tym okresie powstay we Francji nowe rodzaje: powiastka filozoficzna i powie psychologicznoobyczajowa. Na pocztku drogi, ktra do tych nowych rodzajw prowadzi, zwyko si stawia Monteskiusza i jego Listy perskie.
Utwr ten odnis w roku swej publikacji, 1721, olbrzymi sukces czytelniczy, nie sabncy i pniej, a wzmocniony jeszcze przez ca fal naladowcw oraz przez wpyw, jaki
wywar na literatur, tworzc formu dla XVIII wieku znamienn: narracji w listach, i to
w listach egzotycznych obserwatorw Europy. S to dwaj Persowie: Rika i Uzbek. Z podry po krajach europejskich pisz listy do przyjaci pozostawionych w ojczynie i
otrzymuj stamtd wiadomoci. Te dotycz intrygi, ktra rozwija si przez ca ich korespondencj, tworzc w niej akcj powieciow. Natomiast listy pisane z Europy s czym
w rodzaju pamitnika i czym w rodzaju eseistyki. Charakteryzuj osoby, obyczaje, instytucje; analizuj europejskie problemy polityczne, religijne, literackie. Listy perskie s wic
zarazem powieci, pamitnikiem, esejem. Panuje w nich ton satyry i krytyki:
Nie ma na wiecie kraju, gdzie by fortuna bya rwnie niestateczna, jak we Francji.
Zdarzaj si tu co dziesi lat przewroty, ktre wtrcaj bogatego w ndz, ubogiego za
[...] wynosz na szczyt bogactwa [...] Ci, ktrzy cigaj podatki, pywaj wrd skarbw
[...]
Zwyczaj [...] aby za kiwniciem palca monarchy umierca kadego, kto mu si nie
podoba, wywraca stosunek, jaki powinien istnie midzy win i kar, bdcy jakoby dusz
pastw i harmoni krlestw [...]
107

Powiadaj, e nigdy nie mona zna krlw Zachodu, pki nie przejd dwu wielkich
prb: kochanki i spowiednika [...]
Anna Mater paryska jest to starsza crka krlw Francji, i to dobrze starsza, ma bowiem wicej ni dziewiset lat, tote zdarza si jej bredzi [...]
Sdzc z obecnego stanu Europy, nie sposb, aby religia katolicka przetrwaa w niej
bodaj piset lat [...]
[...] derwisze tutejsi maj w swych rkach prawie wszystkie bogactwa. Jest to niby
zwizek sknerw, ktrzy bior cigle, a nie oddaj nigdy; gromadz dochody, aby powikszy kapita. Ta niezmierna ilo bogactw popada, mona rzec, w parali; koczy si
wszelki obieg, handel, sztuki, rkodziea [...] (tum. T. eleski).
Tak oto w Listach perskich, stanowicych nie tylko satyr na obyczaje, ale i krytyk
wczesnych instytucji spoecznych i politycznych, Monteskiusz zawar elementy swych
pniejszych arcydzie naukowych, styl mylenia caej epoki i gwne rysy stylu jej prozy
literackiej.
To, czego brakuje Listom perskim, znale mona u Lesage'a i u Marivaux: swoisty realizm obyczajowy i psychologiczny. Synne powieci tych pisarzy ujte s bowiem w form wspomnienia, relacjonujcego chronologicznie bieg ycia narratora. Diabe kulawy,
pierwsza powie Lesage'a, wydana w 1707 roku, jest przerbk hiszpaskiego utworu i
nowoczesna historia literatury uwaa j za tumaczenie. Przypadki Idziego Blasa, przeciwnie, traktowane przez wspczesnych jako przerbka, dzi uznano za utwr oryginalny,
cho rzecz dzieje si w Hiszpanii. Ale jest to tylko parawan. Lesage opisuje swoje wasne
spoeczestwo. W trzech czciach (ktre ukazay si kolejno w latach 1715, 1724, 1735)
opowiada barwn, yw, pen przygd histori ubogiego chopca, ktremu dopisao
szczcie. Jako dojrzay ju mczyzna narrator cieszy si bogactwem i szacunkiem.
Szczcie Idziego Blasa nie ma w sobie jednak nic cudownego: jest po prostu sprytem pozbawionego skrupuw modzieca, umiejcego wyzyska stosunki spoeczne, w ktrych
yje. Dziki temu historia parweniusza i arrywisty stanowi moe obraz rozmaitych rodowisk spoecznych wczesnej Francji.
Tak sam konstrukcj znajdujemy w Karierze wieniaka Marivaux, to s take dzieje
parweniusza. Ale gdy powie Lesage'a stanowi zbir obrazkw i anegdot poczonych
akcj, ktrej motorem jest czysty przypadek, Marivaux zna ju sztuk powieciowej motywacji. Jest to przede wszystkim motywacja psychologiczna. Marivaux jest pierwszym
autorem, ktry j do powieci wprowadza. Korzysta w tym z dowiadczenia intelektualnej
analizy psychologicznej, uprawianej w klasycystycznej tragedii i komedii. Przenoszc to
dowiadczenie do gatunku, ktrego za literatur w ogle nie uwaano, dokonuje jego nobilitacji i stwarza pierwszy w literaturze europejskiej wzr powieci psychologicznoobyczajowej.
Kariera wieniaka nie jest ju zbiorem obrazkw i anegdot luno powizanych akcj i
osob bohatera, lecz fabularn analiz zwizku, jaki istnieje midzy wewntrznym wiatem bohatera a wiatem spoecznym, ktry go otacza. Odtd rozwj realistycznej powieci
psychologicznobyczajowej zalee bdzie od sposobu rozumienia tego zwizku, od gbi
i wartoci analizy. Tym bardziej, e w Karierze wieniaka nie ma ju kamuflau, w przeciwiestwie do Lesage'a Marivaux nie ukrywa, e tematem jego powieci s Francuzi, opisuje ich wprost.
Kariera wieniaka ukazaa si w 1735 roku, cztery lata wczeniej rozpocz Marivaux
publikacj powieci pt. ycie Marianny, zakoczon dopiero w roku 1741. Jest to take historia kariery spoecznej, tym razem kobiecej. Ale Marianna moe j doprowadzi do
szczliwego koca tylko dlatego, e nastpuje rozpoznanie (jak w pseudoklasycznej
tragedii): uboga dziewczyna okazuje si crk arystokraty.

108

Powieci Marivaux s niezwykle wanymi wydarzeniami w rozwoju prozy francuskiej


XVIII wieku. Nie zdoay jednak zapewni swoim bohaterom takiego rozgosu, jaki zdobya Manon Lescaut i jej kochanek, kawaler Des Grieux.
Historia Manon Lescaut i kawalera Des Grieux ukazaa si jako sidmy tom obszernych
Pamitnikw szlachcica, ktre ksidz Antoni Franciszek Prvost, byy oficer, byy mnich
benedyktyski, emigrant, ogasza czciami, poczwszy od 1728 roku. Powie Prevosta
stanowi relacj kawalera Des Grieux; relacj zwiz, pozbawion opisw pejzau, dugich
dialogw, drobiazgowych portretw, ale w tej relacji suche dzieje mioci dwojga bardzo
modych i bardzo le sytuowanych ludzi odsaniaj peni ich indywidualnych osobowoci
w ich zwizku wzajemnym, w ich zwizku ze wiatem zewntrznym, ktry je niszczy.
Mio jest tu nieodpart namitnoci, ktrej sile przeciwstawiaj si banalne, lecz bezlitosne warunki yciowe i spoeczne; one wanie przemieniaj szlachetne uczucia w cnizm
deprawacji, ktry prowadzi do katastrofy. Arcydzieo Prvosta jest wic nie tylko modelem powieciowej analizy sentymentalnej, z ktrej Rousseau uczyni pniej wszechwadn mod literack, jest take wzorem swoistego krytycyzmu, ktry w okolicznociach
spoecznych widzi ju nie to, lecz determinant pragnie i zachowa jednostki, irracjonalizm tych pragnie i emocji czyni elementem realizmu powieciowego.
I jeli Gustave Lanson, wielki historyk literatury francuskiej, ma racj powiadajc, e
Manon Lescaut jest bardziej niewinna ni Kariera wieniaka, to chyba dlatego e Manon
ukazuje klsk, a nie zwycistwo deprawacji zawinionej przez stosunki spoeczne. Niemniej przeto obie te powieci maj wymow negatywnej oceny tych stosunkw.
Jest to jednak tylko ich wymowa, a nie teza. T za ubiera w form prozy literackiej
dopiero powiastka filozoficzna, oryginalny twr kultury owieceniowej we Francji. Mistrzem powiastki filozoficznej by Wolter, arcydziea w tej dziedzinie stworzy Diderot.
Pierwsza powiastka filozoficzna Woltera nosi tytu Tak toczy si wiatek, czyli widzenie Babuka i pochodzi z roku 1746; ostatnia Uszy hrabiego Chesterfieid napisana zostaa w roku 1775. W tym dugim okresie powsta midzy innymi Zadig, czyli los, Mikromegas, Kandyd, czyli optymizm, Prostaczek, Ksiniczka Babilonu, Historia Jenniego,
czyli ateusz i mdrzec.
Powiastki Woltera odznaczaj si rnorodnoci pomysw, stylw, rozmitoci inspiracji i fantazji. Wszystkie jednak krytykuj cywilizacj Wolterowi wspczesn, podaj w
wtpliwo jej warto moraln, ale ukazuj take jej niewtpliwe zasugi i oczywiste dobrodziejstwa. Problem bowiem, wok ktrego si obracaj, to kwestia za istniejcego w
wiecie, przyczyn jego trwania, kwestia jego koniecznoci, przypadkowoci, nieuchronnoci. Maj wic cel polemiczny i t polemik przeprowadzaj w formie beletrystycznej alegorii filozoficznej.
Korzystaj przy tym z cytatu naukowego, posuguj si dyskursem na tematy abstrakcyjne i filozoficzne, ale cz to z fantastyczn opowieci o podrach, przygodach, niezwykych zdarzeniach. Maj w sobie co z autentycznych relacji o wielkich wyprawach,
co z bajek z Tysica i jednej nocy, co ze Swifta; wi si jednak rwnie i z tradycj
Rabelais'go, Cyrana de Bergerac, Lesage'a, Prevosta, Monteskiusza; mieszaj fikcj fantastyczn i alegoryczn z reportaem, fabu powieci z dyskursem eseju, refleksj filozoficzn z publicystyk. S filozoficzne nie tylko dlatego, e poddaj krytycznej ocenie
konkretn sfer przey i wydarze, w ktre wpltani s ich bohaterowie, lecz i dlatego, e
ci bohaterowie nader czsto poruszaj si w sferze czystych idei, w sferze koncepcji filozoficznych. Powiastki filozoficzne Woltera s wic nie tylko polemik ze wiatem rzeczywistym, ale i polemik z rnymi sposobami rozumienia tego wiata.
Wanie std zainteresowanie problemem za, uzasadnieniem metafizycznym jego akceptacji jako koniecznego skadnika harmonii wiata, moralnym usprawiedliwieniem jego
obecnoci w imi nadziei na przyszo czy te wobec indywidualnych perspektyw escha109

tologicznych. Rozmaitym tym formom optymizmu Wolter wypowiada walk, przeprowadza j jednak nie bez waha, nie bez namysu, wtpliwoci, poszukiwa.
Koncepcjom przeciwstawia bezlitosny obraz rzeczywistoci ludzkiej, spoecznej, praktycznej. Ale powiastki wa argumenty i kontrargumenty. Tak toczy si wiatek zawiera
formu: jeli nie wszystko jest dobre, wszystko jest znone. Zadig powiada, e nieszczcie i klski s czym koniecznym na drodze rozwoju cywilizacji, ktra ma je wanie
przezwyciy. Potg rozumu ludzkiego, wiedzy i nauki przeciwstawia Wolter zu, ktre
nka rodzaj ludzki, byleby ta potga nie silia si na rozwizanie metafizycznej tajemnicy
bytu takie jest stanowisko Mikromegasa. W Historii Jenniego ukazany jest podwjny
aspekt za: naturalno-fizyczny i spoeczny, przeprowadzona jest take krytyka ateizmu jako postawy spoecznie niebezpiecznej. Jednak biblijny pogld na wiat ulega krytyce w
powiastce Biay byk, ktra jest parodi Starego Testamentu. Ksiniczka Babilonu przeprowadza krytyk poprzez wyidealizowany obraz urzdze spoecznych, podobnie jak w
Listach o Anglikach; tam Wolter idealizowa Angli, tu za Chiny i Rosj; spoeczna utopia wolterowska dochodzi do gosu. Prostaczek stanowi znowu polemik z Rousseau i z
jego Emilem; jest to krytyka koncepcji stanu naturalnego, inna wersja konfliktu midzy
stanem naturalnym a cywilizacj, midzy kultur uczu i kultur stosunkw spoecznych.
Wszystkie te elementy krytyki: utopia, analiza rzeczywistoci fizycznej i spoecznej,
polemika z faszyw koncepcj wiata, najbardziej konsekwentn, genialnie przenikliw
posta otrzymuj w Kandydzie. Tu Wolter jest realist bezlitosnym, tu niweczenie maski,
demistyfikacja, obnaanie prawdy stanowi akt przejmujcej odwagi niczym nie zmconej,
nieulkej, drcej prawd do koca. Dlatego Kandyd jest dzieem artystycznie doskonaym, nigdy i przez nikogo nie przecignionym; jest arcydzieem powiastki filozoficznej.
Niesamowite przygody jej bohaterw ilustruj wszystkie rodzaje za istniejcego w rzeczywistym wiecie, ale najwiksze zo jest dzieem czowieka, jego zej woli, gupoty i
niemoralnoci, jego deprawacji przez ambicj wadzy, bogactwa, znaczenia. Najwikszym
zem jest zo tkwice w stosunkach spoecznych, w rzeczywistoci ludzkiej, w praktyce
ycia ludzi. Mona sobie wymyli idealne krlestwo rozumu i sprawiedliwoci: Eldorado,
ale Eldorado nie istnieje. Mona gosi, jak Leibniz, optymistyczn teori harmonii przedustawnej, ale naprawd istnieje chaos, naprawd losem ludzi rzdzi przypadek. Mona
mie dobr wol, dobre serce i najlepsze intencje, ale skutki dziaa jednostki bd zawsze
ze w tym z gruntu zym wiecie. Mona mie racj, ale co naley robi? Trzeba uprawia nasz ogrdek.
Rozlega panorama wspczesnego Wolterowi wiata, panorama wypeniona okruciestwem, gupot, zbrodni, przemoc, oszustwem, nie pozostawia zudze, przeciwstawia
si zudzeniom, pitnuje zudzenia filozoficznych systemw. Pozostaje praktyka: trzeba
uprawia nasz ogrdek.
Powiastki filozoficzne Woltera stanowi wiat szczeglnych wydarze i postaci, wiat o
swoistych wymiarach, rytmie, barwie. Nie ma w nim krajobrazu, poza wielkim krajobrazem przestrzeni kosmicznych, poza konwencjonaln dekoracj egzotyczn w stylu opery i
kostiumami w tym samym stylu. Zaznaczone s bowiem tylko sylwetki postaci, bez rysw
twarzy, bez barwy gosu, bez wyrazu oczu. A jednak sytuacje, miejsca, typy ludzkie, dziaania s bystro podpatrzone w rzeczywistoci. Stanowi to kontrast z pojciowym racjonalizmem caej struktury utworu, z jednokierunkowym ruchem akcji skadajcej si z przypadkw, wyznaczonych ogln prawidowoci, czyli tez autora. Panuje w tym wiecie
duch groteski i parodii. Zudzenia ycia i myli wystpuj jako parodia tradycyjnej czy
konwencjonalnej prozy frywolnej, sentymentalnej, bohaterskiej. Los bohaterw rozwija si
w rytmie narzuconym logik polemiki, ktrej ironiczny charakter ronie w miar narasta-

110

nia liczby przykadw absurdu opisywanej rzeczywistoci. Jest to ironia, ktrej rnorodno barw, tonu, dynamiki nie ma sobie rwnych w literaturze wiatowej.
W roku 1760 Denis Diderot napisa Zakonnic i Kuzynka mistrza Rameau, w roku 1773
Kubusia fatalist. Utworw tych nie opublikowano za ycia autora. Zakonnica wydana
zostaa po raz pierwszy ju w czasie rewolucji, w roku 1796; Kubu ukaza si najpierw po
niemiecku. Kuzynek mistrza Rameau a do koca XIX wieku znany by tylko jako przekad z niemieckiego, jako przekad przekadu, ktrego dokona sam Goethe. Tak wic w
przeciwiestwie do powiastek filozoficznych Woltera, powiastki Diderota nia miay
wpywu na francuskie ycie umysowe epoki Owiecenia. S jednak najlepszym jego wyrazem.
Zakonnica fikcyjny pamitnik mniszki opisujcej ycie zakonne dziewczyny zmuszonej do wstpienia do klasztoru przez rodzin demaskuje hipokryzj, przemoc, perfidi
nie tylko klasztornej, ale przede wszystkim szlacheckiej moralnoci. Jest to opowie
wstrzsajca, ale klasyczna w swej budowie i nie stanowica szczeglnej rewelacji na tle
osiemnastowiecznej prozy francuskiej. Inaczej z Kubusiem fatalist. Jest to bowiem utwr
wanie na tle tej prozy niezwyky: zdumiewajce poczenie dialogu, opisu, anegdoty,
powieci, eseju, pastiszu. Poczenie dokonane na zasadzie kaprysu, a wic cakowitej
swobody, niczym nie skrpowanej wyobrani, wedug rytmu werwy autora, swobodnych
skojarze, cigle zmieniajcego si humoru.
Jake si spotkali? Przypadkiem, jak wszyscy. Jak si zwali? Na co wam ta wiadomo? Skd przybywali? Z najbliszego miejsca. Dokd dyli? Albo kto wie, dokd dy? Co mwili? Pan nic, Kubu za, e jego kapitan mawia, e wszystko, co nas spotyka
na wiecie dobrego i zego, zapisane jest w grze.
P a n: Wielkie sowo.
K u b u : Mwi jeszcze, i kada kula, ktra wylatuje na wiat z rusznicy, ma swj adres.
P a n: I mia suszno...
P a n: Bye tedy zakochany?
K u b u : Czy byem! dobre pytanie!
P a n: Nigdy nie mwi o tym ani sowa.
K u b u : Myl sobie!
P a n: Dlaczego?
K u b u : Dlatego e to sowo nie mogo by powiedziane ani wczeniej, ani pniej.
P a n: I chwila usyszenia o twoich amorach nadesza?
K u b u : Kto to wie?
P a n : Na wszelki wypadek zaczynaj...
(tum. T. Boyeleski)
Tak wanie zaczyna si ta szczeglna powiastka, ktrej akcja polega na tym, e pan ze
swym sug czapi, nie pieszc si, konno. W czasie drogi spotykaj ich rne wypadki.
Nie su one jednak do niczego innego, jak tylko do tego, aby z nie koczcych si opowieci Kubusia o jego amorach wydobywa nowe opowieci, anegdoty, nowelki, aby
stwarza moliwo dygresji, przerywa tok rozpocztej narracji, wysnuwa z niej now,
t znw przerywa, by cign inn, a do chwili, gdy Diderot powiada wreszcie:
Co do mnie, urywam tutaj, powiedziaem o moich bohaterach wszystko, com wiedzia.
A amory Kubusia? Kubu mwi sto razy, i napisane jest w grze, e ich nie dokoczy; okazuje si, e mia suszno...

111

Diderot wprowadza wic w klasyczn proz jak powiada Tadeusz eleski ywo, werw, byskotliwo, bezad nieco szalony, zgiek, gorczkowe ycie, rozmowy
artystw, z ktrymi jako pierwszy z pisarzy francuskich przestawa w poufaej zayoci.
Ca sw powiastk czyni przy tym parodi zuytych ju chwytw literackich: powika
akcji, naduywania przypadku, tpej alegorii, pedantem portretu intelektualnopsychologicznego, emfazy elokwentnej mowy pochwalnej. Przeciwstawia przy tym bezustannie Kubusia jego panu. Pan nudzi si w czasie drogi, nudzi si i pozwala Kubusiowi
askawie myle za niego, dba, bawi go, naraa si za niego w razie potrzeby. Kubu
spenia to zadanie. Wobec jego sprytu, mdroci, sprawnoci, energii, dowcipu, pan okazuje si zerem. Gorzej, okazuje si nie tylko gupcem i niedojd, ale i moralnie paskim,
podym czowiekiem, gdy dowiadujemy si o rodzaju jego miostek. Kubu za z wolna
odsania swj charakter prawy i prosty, pogodny i dzielny; jest tym w prozie francuskiej,
czym Figaro w dramacie. Niszczy wszystkie autorytety, udowadnia pustk, zbdno,
niemoralno klasy panw, klasy uprzywilejowanych, unaocznia swoj wasn warto.
Dlatego moe by fatalist, historia przyzna mu racj.
Arcydzieem Diderota i arcydzieem powiastki filozoficznej jest jednak Kuzynek mistrza Rameau. Utwr ten, nazywany przez autora satyr, jest dialogiem midzy dwoma
osobami, ktre nie maj imion: On, Ja. Dialog przebiega w trybie kawiarnianej rozmowy; rzecz dzieje si w synnej Caf de la Rgence, miejscu spotka intelektualistw i
artystw paryskich w poowie XVIII wieku, miejscu le widzianym przez policj, nawiedzanym przez szpiclw, bo uwaanym i susznie za wylgarni idei wywrotowych.
Spotykaa si tam caa umysowa i artystyczna elita Francji, cigali cudzoziemcy ciekawi
nowinek, siedzieli przy stolikach kibice przygldajcy si znanym postaciom. On i Ja
rozmawiaj o moralnoci, o sztuce, o teatrze, spieraj si, dyskutuj.
On okazuje si siostrzecem wielkiego muzyka Rameau; bya to posta rzeczywista
i znana w wczesnym Paryu: wykolejony modzieniec, dziwak, artysta peen niezwykych
paradoksw, zapalczywy umys pozbawiony rwnowagi, entuzjasta nie liczcy si z niczym i nikim. Ale kto to jest Ja? Niektrzy historycy uwaaj, e On to wierny portret rzeczywistego Rameau-siostrzeca, Ja za to wierne odbicie rzeczywistych pogldw Diderota; inni jednak stawiaj hipotezy odmienne: On to pod imieniem kuzynka
wielkiego kompozytora ukryty sam Diderot, Ja to reprezentant pogldw pospolitych;
On to posta wymylona przez Diderota, Ja to autor powiastki; On to Diderot,
Ja to rwnie Diderot. Std rne pogldy na charakter artystyczny utworu: dla jednych jest to utwr realistyczny, opisujcy rzeczywisty epizod; dla innych prba zamaskowania swej wasnej postawy pod pozorami dialogu; dla jeszcze innych Kuzynek mistrza Rameau stanowi relacj ze sporu toczonego przez autora z samym sob, prb ukazania sprzecznoci wasnej myli, poszukiwanie ich przezwycienia. Te odmienne hipotezy prowadz do odmiennych interpretacji znaczenia, myli czy sensu utworu. Czy jest to
tylko rodzaj wywiadu udzielonego znakomitemu publicycie przez najgoniejszego przedstawiciela cyganerii artystycznej? Czy te wiadomie prowadzona obrona materialistycznej koncepcji moralnoci? Czy te w gruncie rzeczy rozprawa o muzyce i jej problemach? Czy moe dyskusja o wychowaniu moralnym?
Kuzynek mistrza Rameau nie powsta od razu. Diderot pisa go jak si wydaje latami, przerywajc prac i podejmujc j na nowo po duszym czasie. Podniet stanowiy
bd to polemiki wok Encyklopedii, bd to dyskusje prowadzone na rne tematy z
rnymi osobami, bd te problemy wynikajce z wasnej pracy intelektualnej, z dowiadcze, z zainteresowa. W Kuzynku bije ttno caej myli, ttno caego ycia wewntrznego filozofa, rytm caego ycia umysowego wczesnej Francji.

112

On i Ja prowadz dyskusj o muzyce i zarzucaj stylowi Lulliego i Rameau sztuczno i pompatyczno, maj pretensje do operowego recitativu, domagaj si naturalnoci, namitnoci; dyskutuj o teatrze i rzucaj argumenty przeciw obrocom starego,
klasycystycznego gustu, przeciw tym, ktrzy nie s entuzjastami nowej sztuki dramatycznej; dyskutuj o wspczesnych im pogldach umysowych i odsdzaj od czci i wiary
obz antyfilozoficzny. W ich dyskusji zarysowuje si problem wartoci postaw moralnych;
co jest lepsze: cnota powszednia, przyzwoito ycia codziennego czy wielko charakteru
pozwalajca dy do celw sprzecznych z obowizkami codziennoci? Czy wiksz
warto ma dobry m, dobry ojciec czy geniusz twrczy, ktry nie spenia swych mowskich czy ojcowskich powinnoci?
W spoeczestwie istnieje rodzaj milczcej umowy: ksicia okrada finansista, finansist
kochanka, kochank krawcowa; tak tworzy si i utrzymuje pewna rwnowaga spoeczna. Istnieje take koszt i cena wszystkiego, cokolwiek si czyni; natura i policja pilnuj, aby za kady wystpek zapacono; zreszt to, co jest wystpkiem jednych, stanowi sabostk innych. Nie istnieje nic takiego, co by si dao nazwa absolutn, istotn, ogln
prawd bd faszem, wane jest dowiadczenie etyczne; zajcia zawodowe stwarzaj
przecie konieczno stosowania regu odbiegajcych od powszechnie przyjtej moralnoci; czowiek zachowuje si i mwi wedug przyjtej konwencji, cho jest i pozostaje sob,
to znaczy odmienn od innych indywidualnoci.
Tu jednak On i Ja popadaj w niezgod i sprzeczno diametraln: On gosi utylitaryzm cyniczny i amoralny jako zasad wychowania moralnego, Ja postuluje zasad
rygorw opart na idei powagi, czystoci i czuoci serdecznej ycia moralnego. Ale gdy
wracaj do kwestii dotyczcych teorii sztuki, atwiej im osign porozumienie: wol oryginalno ni wierno uznanym kanonom pikna, wol patos i wznioso ni inteligentne myltka; wol namitno i ruch ni akademicki ad i harmoni.
W toku dyskusji zarysowuj si jednak nie tylko problemy, kwestie, pytania, lecz i posta interlokutora: wyraz twarzy, sposb mwienia, gesty, zmiany tonu i postawy, jedno
i zmienno niezwykej indywidualnoci. Czytelnik widzi j i syszy. Albowiem nie tylko
idee, lecz i sztuka pisarska Diderota opiera si na szacunku dla tego, co uwaa za natur:
owa szczeglna mieszanina obiektywnego z subiektywnym, liryzmu z rzeczowoci, analizy z syntez, myli z uczuciem, rzeczywistoci ze snem, marzeniem, wyobraeniem,
fantazj oto indywidualno ludzka, osobowo czowieka przeciwstawiajca si konwencji, sprzeczna z reguami, wyamujca si z wszelkich konformizmw. Natura nie mieci si w konwencji pikna, nie jest w zgodzie z reguami estetyki, nie sucha nakazw pospolitego rozsdku; sztuka winna odzwierciedla komplikacje ycia, to co w yciu i w
czowieku szczeglne, dialektyczne, sprzeczne, to co charakterystyczne, a nie to, co da si
zamkn w kategoriach waciwoci powszechnych, oglnych, szlachetnych, harmonijnych. Tak Diderot przeciwstawia nowy idea sztuki, now koncepcj wiata czowieka ideaom klasycyzmu.
Kuzynek mistrza Rameau t wanie postaw wyraa najpeniej, kontynuujc tradycj
rozwinit ju w powieci Lesage'a, Marivaux i Prevosta, zapowiadajc przeom literacki,
ktry dokona si za spraw Rousseau i jego Nowej Heloizy.
Julia albo Nowa Heloiza rozlewna, patetyczna, kaznodziejska powie w listach powstaa w latach 17561758. Krytyka przyja j nieyczliwie. Obz filozofw z niechci
odnis si do autora, ktry opuci Encyklopedia w krytycznym dla niej momencie, tym
bardziej e Nowa Heloiza wymierzona jest zarwno przeciw pobonej tradycji, jak i przeciw ateistycznemu nowatorstwu. Z biegiem czasu jednak i Diderot, i Wolter bd musieli
przyzna, e paradoksy tkwice w tej powieci s wyrazem miaoci myli, a nie gupoty i
pomieszania poj.

113

Tymczasem liczba krytyk i analiz ronie, ich zacieko jest coraz wiksza, okazuje si,
e obok Nowej Heloizy nie sposb przej obojtnie. W cigu czterdziestu lat powie zyskuje siedemdziesit wyda i przerbek, rozchodzi si po Europie, zdobywa sobie popularno tak szerok, jak adna inny ksika tego okresu. Krytyka literacka zmienia sw postaw, zaczynaj si mnoy pochway. Now Heloiz i jej autora otacza podziw, uwielbienie, entuzjazm. Wszystkie wyksztacone warstwy wczesnej Europy uwaaj powie
Jana Jakuba za odkrycie praw serca, za obraz walki o nowy idea yciowy, za rehabilitacj
ludzi sabych, ale mylcych i czujcych. Podziwiaj j za wprowadzenie do literatury takich realiw ycia, o ktrych nigdy si dotychczas nie czytao, nadanie rzeczywistej i prymitywnej wsi charakteru wizji uroczej i czarownej, powizanie tego ta, krajobrazu ze
szczegami egzystencji codziennej. Uwielbiaj j za niesychane bogactwo nastrojw,
zalenych od otaczajcej przyrody, ktra zyskuje nowy wymiar przez nikogo dotychczas
nie dostrzeony;
urzeka ich zmczenie cywilizacj, egzotyzm swojskiego krajobrazu, nowo w stawianiu pyta i problemw moralnych.
W Nowej Heloizie bowiem cnot jest nie ulego autorytetom i prawom, nie lepe posuszestwo, nie gwat zadany naturze, lecz konieczno yciowa, gos natury, glos serca,
najgbsze ludzkie pragnienie. Taki wanie model ycia pokazuje Rousseau w sposb
konkretny, na przykadzie pewnego wiejskiego domu i jego mieszkacw. Dom w mieci
si na brzegu Jeziora Genewskiego, w miasteczku Clarens, u zbocza Alp. Jest wasnoci
zamonej, szlacheckiej rodziny, ktrej najmodsza latorol, pikna Julia, stanie si z woli
Rousseau postaci przypominajc synn Heloiz, niepohamowan w swej mioci do
Abelarda.
Namitna mio czy Juli z jej nauczycielem, SaintPreux, niestety pozbawionym
przywileju bogactwa i urodzenia. Julia boi si tej namitnoci, wyprawia w podr swego
nauczyciela, ktry przysya jej z drogi synne dzi listy o piknie Alp i dobroci wieniakw. Tymczasem ojciec Julii postanawia wyda j za barona de Wolmar. Dziewczyna rozpacza, wzywa kochanka i oddaje mu si w przekonaniu, e decyzj ojca bdzie mona
zmieni. Ale nikt nie moe tego osign, Julia przeywa bl i wyrzuty sumienia, chce naprawi swj upadek, powica tajemne spotkanie z ukochanym na rzecz pewnej ubogiej
dziewczyny, ktrej SaintPreux moe przynie ratunek, rozstaje si z nim wreszcie, SaintPreux wyjeda do Parya.
Std pisze do Julii listy stanowice seri krytyk wczesnej kultury francuskiej: muzyki,
teatru, opery, ycia towarzyskiego, literatury. Tymczasem matka Julii dowiaduje si o
grzesznej mioci crki i z rozpaczy umiera, Julia gnbiona nowymi wyrzutami sumienia
popada w cik chorob. SaintPreux zjawia si na krtko w Clarens, widzi si z Juli,
ulega tej samej co i ona niebezpiecznej chorobie, wyjeda do Parya. Julia wraca powoli
do zdrowia, godzi si wreszcie wyj za m za pana de Wolmar, snuje plany poczenia
si z kochankiem mimo wszystko, na przekr rozsdkowi i lojalnoci maeskiej.
Ale lub zmienia bieg jej myli i uczu. Nagle Julia uwiadamia sobie, e pragnieniem
jej rzeczywistym jest ycie w zgodzie z sumieniem, ycie uczciwe. SaintPreux rozpacza.
Na dugie lata kochankowie rozstaj si cakowicie. Gdy Saint-Preux wraca do Europy po
odbyciu podry dookoa wiata, Julia ma ju dwoje dzieci, prowadzi ycie spokojne i pozornie szczliwe, a w kadym razie wzorowe. Ale wiadomo o powrocie SaintPreux
budzi jej skrywane przed mem uczucia. Julia wyznaje to panu de Wolmar. Tan za postanawia okaza jej zaufanie tak daleko posunite, e zaprasza SaintPreux do Clarens. I
SaintPreux znowu pojawia si w uroczym alpejskim zaktku. Zwiedza majtek pana de
Wolmar, podziwia jego rzdy nowoczesne, cho patriarchalne, dowiaduje si o jego pogldach na wychowanie dzieci, o jego mdrym, spokojnym ateizmie. De Wolmar, Julia,

114

SaintPreux postanawiaj zaoy komun przyjaci. Ale Julia umiera, jej mier to
cena za ycie jej dziecka, to ofiara za ateizm ma, to ratunek przed nigdy niewygas namitnoci do SaintPreux. Nowa Heloiza nie ma happyend'u.
Ta powie stawia problem ludzkiego szczcia, ale nie jest powieci tylko o mioci;
perypetie bohaterw i dygresje, liryka i dydaktyka, idealizacja i analiza stanowi cao.
Idzie bowiem o pokaz ycia ludzkiego w jego caoci wanie, w licznych powizaniach
czowieka ze wiatem, ktry go otacza i ktry usiuje zama jego zasady, sfaszowa jego
pragnienia, zada kam jego mylom i uczuciom. Std opisy obyczajw, stanu kultury, trybu wychowania, metod gospodarowania, std przechodzenie od sielanki do dramatu, od
dramatu do refleksji, od refleksji do wizji idealizujcej. Nowa Heloiza, podobnie jak Encyklopedia, stara si obj wszystkie aspekty ycia, przedstawia nowoczesn ju wizj
czowieka jako psychicznej struktury zwizanej ze rodowiskiem, rozpatruje najrozmaitsze
problemy std wynikajce, takie jak wasno, pojedynek, samobjstwo, ndza i ebractwo, sztuka, przeciwiestwo miasta i wsi.
Koncepcja mioci oparta jest tu o takie rozumienie moralnoci, ktre rozrnia czyn i
intencj, odwouje si do sumienia, lecz uznaje wol doskonaoci moralnej za potrzeb
serca. W akcji powieci, w stylu gorcym i namitnym, w analizie psychologicznej wida
te wpyw osobistego dowiadczenia yciowego autora: Rousseau sw wasn biografi
wyzyska jako tworzywo artystyczne. Pewnie dlatego umia analiz psychologiczn uczyni analiz caego ycia wewntrznego swoich bohaterw. I powiza j z opisem krajobrazu, ktrego pikno stao si po raz pierwszy rewelacj subiektywnego stanu duszy,
przestao by tylko zgodnoci z obiektywnym kanonem estetycznym.
Nowa Heloiza stanowia wic nie tylko artystyczn, lecz rwnie intelektualn nobilitacj romansu, ktry by gatunkiem pogardzanym. Ukazywaa jego niezwyke i adnymi rygorami nie ograniczone moliwoci. Czynia ze poezj, wizj, analiz. Ukazywaa wiat
wspczesny, problemy i potrzeby wspczesnego czowieka, jego udrki, jego ambicje,
jego pytania. Przynosia odpowied bolesn, ale pen wspczucia, krytyczn, lecz idelizujc grzesznikw, smutn, lecz pozwalajc paka i we zach znajdowa ukojenie: Nowa Heloiza stanowi epok w dziejach powieci europejskiej i jedno z najwaniejszych wydarze literackich okresu Owiecenia we Francji.
Olbrzymia fala jej naladownictwa przepyna przez ca Europ, dowodzc, e owieceniowy sentymentalizm mieszczaski, ktry wywoa radykalne przemiany w teatrze,
przemieni rwnie i powie, czynic j sztandarowym gatunkiem nowych pokole literackich. We Francji XVIII wieku najwaniejszymi ich przedstawicielami z punktu widzenia dalszego rozwoju powieci byli: Restif de la Bretonne, markiz de Sade i Choderlos de
Laclos.
Twrczo Restifa de la Bretonne jest olbrzymia: dwiecie tomw powieci, nie liczc
esejw filozoficznych, teatralnych, pedagogicznych. W powieciach wyzyskuje Restif
swoj wasn biografi, korzysta z tradycji Richardsona i Marivaux, Diderota i Rousseau.
Gosi niewinno ycia wiejskiego, deprawacj miast; poszukuje drogi do szczcia ludzkiego w oparciu o tez, e przyjemno to wesoe imi przydane cnocie; wierzy, e jedynym prawem, ktre obowizuje czowieka, to by szczliwym, jedynym obowizkiem
to troska o skutki postpowania. Restif przekonuje, e prawdziwym objawem szlachetnych wzrusze ducha s zy. W jego powieciach ktnie i czuoci, przeklestwa i pogodzenia, wspycie i samotno, rado i wyrzuty sumienia, odjazdy i powroty to przede
wszystkim okazje do sentymentalnego paczu, kania, wzruszajcych ez.
Jednake w Wieniaku znieprawionym, w yciu mojego ojca, w Panu Nicolas, w Nocach Parya dochodzi do gosu rwnie obserwator, zrczny malarz rodowisk, sugestywny twrca typw ludzkich. Jego powieciowe obrazy ycia wiejskiego we Francji, ycia
paryskich ndzarzy i wyrzutkw maj wielk warto dokumentu historycznego. Stworzo115

ne przez niego postacie gosz nie tylko prawo do szczcia, ale i obowizek przeprowadzenia reform spoecznych, aby to prawo mogo by wyzyskane. Te dwa aspekty obfitej
twrczoci powieciowej Restifa de la Bretonne zapowiadaj ju to, co pniej stanie si
rysem charakterystycznym powieci Balzaka i Zoli.
Markiz de Sade, ucze Richardsona i Prvosta, czowiek przeladowany przez wszystkie reimy, w ktrych mu y wypado, pisarz potpiony za niemoralno, ktr chcia
zwalcza, naley do bardzo kontrowersyjnych postaci literackich, mimo e Apollinaire
usiowa go zrehabilitowa, a surrealici uznali za swego patrona. W swej synnej Justynie,
czyli nieszczciach cnoty, najlepszej z jego powieci, mia zamiar ukaza, e nagrod
przeladowanej cnoty jest wewntrzne poczucie szczcia, e kar zwyciskiego wystpku
s wyrzuty sumienia. Ale Justyn odczytywano wycznie jako dug seri niesamowitych
i niemoralnych przygd, penych erotycznego okruciestwa zwanego od nazwiska markiza
sadyzmem. Sade jest jednak twrc postaci literackich, ktre dopiero pniej zdobd w
literaturze miejsce czoowe, dzi ju zbanalizowane: posta skpca takiego, jak stary
Grandet Balzaka, posta filozofa uczcego, e morderstwo nie jest zem, bo czowiek nie
jest niczym lepszym od robakw, ktre go zjadaj po mierci, posta czowieka, nad ktrym wisi los przeklty. Sade zapowiada czarny romans epoki Romantyzmu.
Choderlos de Lacios, w przeciwiestwie do obu pisarzy dopiero co wspomnianych, jest
autorem jednej tylko powieci: to synne Niebezpieczne zwizki, powie w listach. Stanowi ona krytyk za moralnego, ktre ukrywa si za mask wykwintnego, arystokratycznego, owieconego amoralizmu. Jego przedstawiciele to dwie wielkie postacie literackie:
Valmont i markiza de Merteuil, rywalizujcy w dziele deprawacji erotycznej ludzi niewinnych. Dzieje tej deprawacji maj charakter dramatu. Wedug tego wanie wzoru zbudowana jest akcja powieci, ale nie brak tu rwnie znakomitej obserwacji rodowisk, obserwacji obyczajowej. Midzy tymi dwoma elementami panuje doskonaa harmonia. Laclos wyzyskuje wszystko, co do jego czasw stworzono w powieci jako gatunku wyamujcym si z rygorw klasycyzmu, umie jednak korzysta z dowiadczenia, jakie klasycystyczna sztuka w sobie zawieraa: z lekcji doskonaej, zwartej, wywaonej konstrukcji. To
wanie doskonao konstrukcji ma doprowadzi czytelnika do wnioskw, a nie bezporedni moralizatorski komentarz. Valmont zostaje zabity, markiza zrujnowana fizycznie i
majtkowo, ich ofiary nie podnios si ju z klski moralnej. Tak koczy si akcja. Wypenia j analiza psychologiczna o wielkiej sile przenikliwoci, o wietnym darze ukazywania szczegu penego znaczenia. Jej celem jest sugestia wiecznego niezadowolenia,
niedosytu, niezaspokojenia, ktre prowokuje czyn amoralny, nigdy wskutek tego nie dajcy si opanowa, zawsze prowokujcy z nieodpart si nastpne, dalsze, nowe tak samo
nie zadowalajce i nie przynoszce szczcia. Niebezpieczne zwizki s arcydzieem
osiemnastowiecznej powieci francuskiej, zapowiadajcej twrczo wielkiego Stendhala.

116

WIEK XIX

I. TWRCY NOWEJ LIRYKI


Klasycyzm francuski przetrwa wiek XVIII i w pierwszych dziesicioleciach XIX wieku, w okresie republiki, powstaej w wyniku rewolucji, i napoleoskiego cesarstwa, powstaego z tej republiki, cieszy si nadal wielkim powodzeniem. W poezji epopeja kwitnie
jak nigdy dotychczas, poematy opisowe dopiero teraz osigaj sukces, podobnie liryka
elegijna, podobnie tragedia. Wiek XIX zada jednak klasycyzmowi cios bardzo dotkliwy.
To dzieo romantykw. Poezja, a przede wszystkim liryka, wemie odwet za sto lat ogranicze, za zepchnicie jej na peryferie wielkiej literatury. Pozbdzie si rygorw podziau
na gatunki poetyckie, poniewa warunkiem oryginalnoci uczyni indywidualn swobod
ekspresji, sam liryzm uczyni gatunkiem. Za swoich poprzednikw uzna Ronsarda i du
Bellaya, Pertark, Goethego i Byrona, a take Psalmy, Propercjusza i Tibulla, a odepchnie
Horacego, Malherbe'a, Boileau, JeanBaptiste Rousseau; otworzy sobie drog do tak zwanej poezji czystej.
Na pocztku owej drogi historycy literatury umieszczaj poezj Alfonsa de Lamartine.
Najsawniejsze jej strofy zawar pierwszy jego tomik zatytuowany Medytacje i opublikowany w 1820 roku. W pniejszych utworach, w zbiorze Nowych medytacji, w poemacie
mier Sokratesa, w Harmoniach poetyckich i religijnych, w dugich poematach Jocelyn
czy Upadek anioa nie udao si Lamartinowi przecign swych pierwszych, najwczeniejszych lirykw. Literackim ich rdem by Wergili, Tibullus, Petrarka, Tasso, Byron,
Rousseau, yciowym za umiejtno przeywania nastrojw, nadawania im znacze,
nastrojw wywoanych widokiem, wraeniem, kojarzcym si ze wspomnieniami, z refleksj emocjonaln. Std intensywno emocji w tej liryce i szczeglna muzyczno
wiersza.
Ja pierwszy pisa Lamartine zmusiem poezj do zejcia z Parnasu i daem muzie
tiar, w ktrej zamiast siedmiu konwencjonalnych strun wprawiono struny ludzkiego serca, poruszane niezliczonymi drganiami duszy i natury. Jest to wic liryka tworzona jakby
z koniecznoci dania wyrazu spontanicznego i szczerego nagym wzruszeniom i nastrojom,
tworzona w ich rytmie i barwie, poezja przeycia intymnego, mioci, melancholii, nadziei.
Tak wic zawsze ku nowym brzegom popychani,
Na wieki otoczeni wiecznej nocy mg,
Nigdy nie bdziem mogli na czasu otchani
Kotwicy wrazi w dno?
(tum. Miriam)
Wiktor Hugo jest jako poeta mniej spontaniczny, za to nieporwnanie bardziej dynamiczny, rnorodny; dwiczne echo jak powiada sam o sobie. By istotnie echem

117

zdarze i myli swego stulecia, zdarze politycznych, wiary w przyszo i postp, przeraenia tajemnic mierci, mioci ojczyzny, uczuciowych ideaw rodzinnych, ukochania
wolnoci, by satyrykiem, jednym z najwikszych, jakich miaa literatura francuska, by
epikiem umiejcym tworzy legend, wskrzesza przeszo, by lirykiem o zdumiewajcej sile.
Pierwszy zbir jego poezji wyszed w roku 1822; w sze lat pniej rozszerzony o nowe utwory ukaza si pod tytuem Ody i ballady. Ich istotn treci jest wanie droga poetycka od ody do ballady, od klasycyzmu do romantyzmu, do romantycznej koncepcji historii, do romantycznej malowniczoci. Nastpny zbir: Poezje orientalne, przynosi romantyczny egzotyzm i romantyczne pojcie wolnoci, jest te wyrazem zaangaowania
politycznego w wczesn walk o wolno narodu greckiego. Cztery zbiory pniejsze:
Jesienne licie, Pieni zmierzchu, Gosy wewntrzne oraz Promienie i cienie, uwaane
byy dugo za szczyt poezji Wiktora Hugo; tu do tematw lirycznych naley zarwno aktualno polityczna i ideologia polityczna, jak intymne ycie poety, rnorodno uczu i
nastrojw, krajobrazy, wielkie dramaty ludzkie.
Dzi krytyka i historia literatury uwaa jednak, e poezja Wiktora Hugo najmocniejszy i
najpikniejszy wyraz znalaza w utworach pisanych na wygnaniu. Do nich wanie naley
synna Chosta, zbir poezji wymierzonych przeciw cesarstwu Napoleona III.
W gosie poety zabrzmi mciwy gos historii.
Nie stumi go, oprawcy, miech bazeskiej sfory
Ani drwina niczyja.
Pomszczona bdziesz, Francjo, matko moja biedna,
Bo z wyyn nieba zstpi i wrogw twych przegna
Sowo, ktre zabija.
Podli, wy si rzucacie na lud pohabiony
I w jego biednym ciele zanurzacie szpony
Z furi dzikiego zwierza!
Nie spuszczacie z ofiary zbjeckiego oka,
Mwic: Co tam poeta! On zawsze w obokach!
Z obokw grom uderza!
(tum. Z. Biekowski)
Taki jest ton tej poezji. W zbiorze Zamylenia znajdujemy znowu liryk miosn, ale i
poematy spoeczne oraz poematy refleksyjne, ktrych tematem jest los ludzki, mier, rola
wielkich umysw. Pojawia si wreszcie Legenda wiekw; jest to ju koniec XIX wieku i
schyek ycia poety.
Legenda stanowi zbir poematw epickich, majcych opisa wielki marsz ludzkoci
poprzez dzieje: mity, legendy, historia, geografia i walka z przemoc Boga i natury, przeciw zabobonom, ndzy, wyzyskowi. Cay zbir przenika niezachwiana wiara w postp,
ktry nie ma granic. Zamiar, jak widzimy, monumentalny, monumentalna te jest i sama
poezja Legendy wiekw. Monumentalna i prorocza:
Tak, wit wzeszed nad wiatem. I stao si wtedy,
Jakby sza szczcia trysn law tryumfaln,
Kiedy si cienia, t sil fataln
Skruszya nagle jaka niewidzialna rka
I wi, co krpowaa stopy ludzkie, pka,
A wraz z ni pky pta i okowy wszystkie!
Czowiek wolny!
118

.................................................
Wojny rozrywajce swoimi szponami
Wszystkie granice wiata jak ndzne achmany,
Matki upadajce pod ciarem serca,
W ciemnym lesie czajcy si zbir i morderca,
Krzyk puszczyka, szczk broni i jk rozpaczliwy,
To wszystko tak przebrzmiao jak alarm faszywy.
W wielkiej muzyce wiata umilk ton aoby.
.................................................
Ten statek w przyszo pynie. Oddala si ziemia.
To pierwszy krok na drodze do wniebowstpienia!
Bez balastu podoci,
Wolne od praw cienia nowe wstaje ycie.
To opuszczajc ciemno podnosi kotwic
Przeznaczenie ludzkoci
(tum. Z. Biekowski)
Poezja Wiktora Hugo doskonalia si ustawicznie; doskonalia jednak nie tylko swe
rzemioso, lecz przede wszystkim lotno, si, pojemno wyobrani; ksztacia umiejtno budowania wielkiej wizji poetyckiej. W tej wizji atwo zauway najpierw zdolno
malowania przedmiotw poprzez sowo poetyckie. Std mocne zakorzenienie tej poezji w
wiecie realnym, dajcym si oglda, w wiecie przedmiotw, ktrym poezja Wiktora
Hugo nadaje gbi nieraz tajemnicz, ale nigdy nie odrywa si od nich, nigdy nie ucieka
w sfer abstrakcji. Hugo jest mistrzem obrazu. A przy tym nie ma sobie rwnych w panowaniu nad jzykiem, w ktrym tworzy, w sugestywnoci stylu, w rozmaitoci rytmu, w
bogactwie sownika, w czystoci skadni. Wanie dlatego poezja jego panuje nad caym
francuskim XIX wiekiem; Wiktor Hugo wdz romantykw, pozosta potg poetyck
nawet wwczas, gdy ju ostatnie echa romantyzmu zdaway si gin w poezji francuskiej.
W poezji romantycznej osobne miejsce zajmuje Alfred de Vigny, ktrego pierwszy
zbir poezji, zatytuowany Poematy, wyszed w roku 1822. Powikszany cigle o nowe
utwory, zbir ten sw definitywn posta otrzyma dopiero w roku 1837 i dzi znany jest
pod tytuem Poematy staroytne i nowoczesne. Po trzydziestu bez maa latach ukaza si
zbir nastpny: Przeznaczenia. Obydwa uniemiertelniy nazwisko autora jako poety romantycznego o postawie szczeglnej, wasnej.
Poezja de Vigny'ego ma nade wszystko charakter refleksji. Jej przedmiotem jest rola i
misja twrcy i problem losu ludzkiego, rozwaany nie bez popadania w sprzecznoci, zawsze jednak w duchu pesymizmu. Twrca znajduje si wedug de Vigny'ego w bolesnym i
upokarzajcym osamotnieniu. Jest to sytuacja konieczna; za wyszo duchow nie mona
paci mniejszej ceny. A przecie osamotniony i wymiany, nie zrozumiany i nie kochany
twrca jest prawdziwym i rzeczywistym przewodnikiem ludzkoci. Mona szuka pociechy w mioci, ale mio jest zdrad: mona szuka pociechy na onie natury, ale natura
nie jest matk, lecz grobem. Ponad ziemi i ponad czowiekiem wznosi si niebo. Ale niebo
milczy i czowiek chodnym milczeniem odpowiada na wiekuiste milczenie Boga. Jedyn
postaw godn czowieka jest stoicyzm, uparty i dumny, a do mierci, ktr naley przyj
nie wypowiadajc ani sowa. Jedynym uczuciem prawdziwie ludzkim jest kocha majestat
cierpie czowieka, walczy i triumfowa nad przyrod, przygotowywa postp dla przyszych pokole; trzeba pracowa bez nadziei na nagrod, bez zudzenia, e praca ta natychmiast przyniesie owoce; wielkie dzieo doczeka si samo zrozumienia i przyjcia.
Ten typ refleksji ujmuje de Vigny w form poematu o charakterze epickim lub dramatycznym, obracajcym si wok symbolu idei, ktr chce wyrazi. Symboli tych szuka
119

poeta w legendach, w historii, w yciu; bywa nim osoba, zdarzenie, przedmiot. Tak powstaje obraz peen konkretw, wierny wykadnik abstrakcyjnej myli; butelka rzucona w
morze rk gincego marynarza to symbol twrczego dziea powierzonego niepewnym
falom oceanu czasu.
Trzeci z wielkich poetw romantycznych Francji, Alfred de Musset, zacz sw karier
literack od dowcipnej parodii romantyzmu. Jego fantazja, werwa, dowcip znajdoway nastpnie wyraz w wielu poezjach pisanych na wzr rozmowy, w wierszach, ktre potrafi
pogodzi z Romantyzmem klasyczn tradycj Marota i La Fontaine'a. Najwiksze jednak
powodzenie ma jego zbir pt. Noce uzupeniony utworami, ktre powstay pod wpywem
zerwania z George Sand i wywoanych tym cierpie. Noc majowa dialog z muz, ktra
nawiedza poet udrczonego i zaamanego, i zachca go do wypiewania swej udrki; Noc
grudniowa obraz osamotnienia i rozpaczliwego smutku; Noc sierpniowa wola powrotu
do postawy penej nadziei, Noc padziernikowa analiza namitnoci erotycznej, jej narodzin, jej siy, ktra mio zmienia w nienawi to najsawniejsze utwory Musseta.
Obok Wiktora Hugo, Alfreda de Vigny i Musseta caa plejada mniejszych poetw publikowaa swe wiersze w pierwszej poowie XIX wieku: Casimir Delavigne poeta polityczny, gony Beranger, twrca popularnych piosenek, mile Deschamps, Auguste Brizeux ucze Lamartine'a, Marceline DesbordesValmore.
Poeci romantyczni nie dziaali w rozproszeniu, tworzyli grupy czy koa, zwane cnacles. Pierwsze zgrupowanie romantykw francuskich utworzyo si w roku 1823 wok pisma pt. La Muse Francaise, ktre przetrwao dwa lata. Potem orodkiem modych by
salon Charles Nodiera, pisarza i bibliotekarza paryskiego Arsenau. Drugie zgrupowanie
utworzyo si okoo 1828 roku wok Wiktora Hugo.
Jakby na marginesie twrczoci najgoniejszych romantykw rozwijaa si poezja odkrytego dopiero przez wiek XX Grard de Nervala. Nerval to pseudonim literacki Grarda
Labrunie, ktrego ycie byo naznaczone miosnym rozczarowaniem; mier samobjcza
przerwaa t egzystencj pen cierpie, spowodowanych chorob psychiczn, a oddan
mistycznym wizjom, obsesjom z pogranicza snu, poszukiwaniu niepochwytnego ideau.
Sonety Nervala nosz tytu Chimery. Jest to ciemna, gsta poezja stanowica prb ewokacji dowiadcze wewntrznych poety, gdzie wspomnienia z rzeczywistoci splataj si z
reminiscencjami z lektury, te za z motywami astrologicznymi i wizj kobiety-ideau,
obecnego, cho niematerialnego, niepochwytnego, cho istniejcego w jakiej nie dajcej
si nazwa rzeczywistoci. Krytyka wspczesna uwaa Nervala, ktry by nie tylko poet,
tumaczem Fausta Goethego, lecz przede wszystkim autorem penej poezji prozy, za prekursora nowoczesnej postawy w literaturze zapowiadajcego charakterystyczne dla niej
przemiany, o ktrych pniej bdzie mowa.
Natomiast za poet, ktrego twrczo stanowi przejcie od romantyzmu do parnasizmu jako nastpnego etapu rozwoju liryki francuskiej XIX wieku, uwaa si Teofila Gautier. Znany
jest on przede wszystkim jako autor zbioru poezji pt. Emalie i kamee. S to krtkie utwory pisane w formie dziewiciozgoskowych kwartyn. W tej zwartej, lapidarnej formie Gautier usiowa zawrze wraenie, uczucie powstae na widok przedmiotu, uj w obraz poetycki to, co
jest istot obrazu malarskiego, da odpowiednik poetycki dziea sztuki plastycznej. Gautier
uwaa bowiem, e celem poezji jest ukazywanie rnych aspektw wiata widzialnego, e
celem tym jest sztuka, artyzm, a nie wyraanie uczu, myli, pogldw. By zwolennikiem i
gosicielem ideau sztuki dla sztuki, sztuki czystej, ktra sama sobie wystarcza, jest wartoci autonomiczn, niczemu ani do niczego nie suy; nie wyraa, lecz tworzy.
Z t ideologi zwizana jest w pewnej mierze twrczo Charles Baudelaire'a, jednego
z najwikszych i najbardziej oryginalnych poetw francuskich.

120

Gupota, grzechy, bdy, lubieno i chciwo


Duch i ciao nam gryz niby zb zatruty,
A my karmim te nasze rozkoszne wyrzuty,
Tak jak ebracy karmi swych szat robaczywo.
Upr jest w naszych grzechach, strach jest w naszych alach,
Za skruch i pokut pacim sobie drogo
I wesoo znw kroczym nasz botn drog,
Wierzc, e zmyjem winy w ez mizernych falach.
A na poduszce grzechu szatan Trismegista
Nasz duch oczarowany koysze powoli,
I tak trawi bogaty kruszec naszej woli
Trucizn sw ten stary, mdry alchemista.
Diabe to trzyma nici, co kieruj nami!
Na rzeczy wstrtne patrzym sympatycznym okiem
Co dzie do piekie jednym zbliamy si krokiem
Przez ciemno, ktra cuchnie i na wieki plami.
Jak ebraczy rozpustnik, co gryzc, przyciska
Mczesk pier strudzonej starej nierzdnicy,
Kradniem rozkosz przejciow w mrokw tajemnicy
Jak zesch pomaracz, z ktrej sok nie tryska.
Niby rj glist, co mrowiem gstym si przewala,
W mzgu nam tum demonw huczy z dzikim miechem,
A mier ku naszym pucom za kadym oddechem
Spywa z guchymi skargi jak podziemna fala.
Jeli gwat i trucizna, ognie i sztylety
Dotd swym artobliwym haftem nie wyszyy
Kanwy naszych przeznacze, banalnej, niemiej,
To dlatego e brak nam odwagi niestety!
Ale pord szakaw, rd panter i smokw,
Pord map i skorpionw, mij i nietoperzy,
rd tworw, ktrych stado wyje, peza, biey,
W ohydnej menaerii naszych grzesznych skokw

Jest potwr potworniejszy nad to bydlt plemi,


Nuda, co, chocia krzykiem nie utrudza garda,
Chtnie by ca ziemi na proch miaki starta,
Aby jednym ziewniciem pokn ca ziemi.
za mimowolnie byska w oczu jej pryzmacie,
Ona marzy szafoty, dymic swe haszysze,
Ty znasz tego potwora, co jak sen koysze

121

Hipokryto, suchaczu, mj blini, mj bracie! (tum. A. Lange)


Baudelaire uprawia sonet przez romantykw zaniedbany i odrzucony, lubi, podobnie
jak Gautier, form zwiz, skrtow, ale wynikajcy std rygor trafnego doboru sw suy mu nie do malowania sowem, lecz do odkrywania nie podejrzewanych dotychczas
zwizkw i asocjacji. Baudelaire odkrywa now jako poetyck przez zestawienie wrae
zmysowych o cakiem odmiennej naturze: zapachy, barwy, dwiki odpowiadaj sobie
wzajemnie. Rnorodno form bowiem kryje w sobie gbok, tajemnicz i niepochwytn jednolito. Tylko poeta moe do niej dotrze, a przez to dociera on do samego jdra
rzeczywistoci.
Myl ta zapowiada postaw poetyck nie tyle szkoy parnasistw, ile symbolistw koca XIX wieku. Jest zapowiedzi dalszej drogi poezji europejskiej. Ale sam Baudelaire w
przewaajcej mierze posugiwa si jednak symbolem typu romantycznego. W obrazie
konkretnym zawarta jest myl abstrakcyjna: albatros, ktry spada z obokw na pomost
okrtu to los poety midzy ludmi; obrazy te nabieraj jednak w poezji Baudelaire'a charakteru niespodziewanie szokujcego: nietoperz miotajcy si ze strachu i nie mogcy ulecie swobodnie to nadzieja zamana przez spleen; pojawiaj si obrazy makabryczne, drastyczne, niezwyke, porwnania miae i zaskakujce: kobieta w dugiej, szerokiej spdnicy, oddala si jak okrt wypywajcy na pene morze. Poezj Baudelaire'a wypenia obraz
miasta z jego gorczkowym, perwersyjnym, udrczonym yciem, obraz obsesyjny; obsesyjna melancholia przenika te wiersze, ale melancholia stanowica nieustann tortur i
spleen.
Jedyny zbir poezji, jaki Baudelaire wyda: Kwiaty za (1857), stanowi kapitaln dat w
poezji francuskiej. Dzi odkrywa si rwnie szczeglne pikno i przypisuje wielkie znaczenie jego zbiorowi Maych poematw proz. Wpyw Baudelaire'a na ca pniejsz poezj francusk jest niewtpliwy. Jego spleen to nie tylko szczeglna mieszanina niechci i
buntu przeciw wspczesnemu wiatu, to rwnie gbokie i rozpaczliwe poczucie choroby, ruiny wszelkich nadziei, osamotnienia moralnego. Wygnanie jest czstym motywem w
poezji Baudelaire'a. czy si z tym dotkliwe, obsesyjne poczucie czasu, nieodwracalnie, z
kad sekund oprniajcego drobiny piasku w klepsydrze odmierzajcej kroki mierci. I
gwatowne pragnienie radoci ycia, czystoci, pikna. Pragnienie nie dajce si zaspokoi, idea niepochwytny. Niech wic bd pochwalone wszelkie formy i sposoby zamroczenia, w zamroczeniu przey mona cudown gr barw, dwikw, zapachw; wino, opium
maj moc przenoszenia czowieka w krajobrazy ponadnaturalne, przynosz zapomnienie,
ale to zuda. Jedyn si wyzwalajc naprawd jest mier. Wszystko inne to prba
ucieczki: w marzenie, w poszukiwanie prawdy, w prac.
Cni kochankowie prostytutek
Szczsny to, rzewy, syty chr!
Ja iem drga w objciach chmur
Mam zbity grzbiet i guchy smutek,
Dziki to ogniom, ktre, drc,
W niebios bezdeniach skrz si, arz,
Mym spiekym oczom wci si marz
Jeno wspomnienia jakich soc.
Na prnom chcia rd nieskoczenia
Dotrze, gdzie rodek, kres lub dno;
Skrzyda mi gn si, ami, rw
Pod okiem jakim, co spomienia.
122

Mioci pikna strawion w proch,


Nie zaznam nawet czci tej taniej,
Aby da imi swe otchani,
W ktrej grobowy znajd loch.
(tum. Miriam)
Charles Baudelaire zmar w Paryu 31 sierpnia 1867, jako wsppracownik pism literackich i autor tomu poezji pod tytuem Kwiaty za. Tyle waciwie dao si wwczas powiedzie w nekrologu poety albo niewiele wicej. Mona byo doda, e zmary przey lat
czterdzieci sze i e jego biografia zewntrznie rzecz biorc odznacza si nie tyle
mnogoci barwnych epizodw, ile pitnem banalnego urazu dziecicego, wywoanego
powtrnym maestwem matki, a take pitnem narkotycznych naduy i wszelkiego typu rozwizoci, ktre na dwudziestokilkoletniego modzieca sprowadziy sdowy nadzr
jego majtku, odziedziczonego po rodzicach; to za zmusio poet do pracy zarobkowej,
wanie do wsppracy z czasopismami literackimi. Mona te w tej biografii wyrni
podr do Indii, wspomnie o piknej mulatce, Jeanne Duval, ktra bya kochank Baudelaire'a przez lat dwadziecia, o salonie literackim pani Sabatier, w ktrej Baudelaire si
kocha, o jego przypadkowym waciwie udziale w rewolucji 1848 roku. Mona take
wspomnie o przyjaniach literackich, zwaszcza o przyjani z Teofilem Gautier, poet,
ktrego Baudelaire uwaa za swojego mistrza, o mczcych dugach i o podry z odczytami do Belgii, skd Baudelaire wrci pobtkany i chory ju nieuleczalnie.
Po mierci Baudelaire'a do Kwiatw za, jedynego zbioru poezji tego autora, jaki dotychczas znano, wydawcy doczyli jeszcze Mae poematy proz. Opublikowano te
Sztuczne raje, Dzienniki intymne i zbir artykuw pod tytuem Sztuka romantyczna.
Dzisiaj ten zbir artykuw uwaany jest za rewelacj siy i przenikliwoci krytycznej, niemal
za epok w dziejach krytyki sztuki i krytyki literackiej. Powiada si bowiem, e to dziki
Baudelaire'owi krytyka sztuki staa si odrbn dziedzin pisarstwa, wyzwolon ostatecznie z
moralizatorstwa i opisywactwa, a krytyka literacka otrzymaa wzr prawdziwego, cho ryzykownego zaangaowania. Baudelaire-krytyk ukaza bowiem w swoich artykuach, e talent
krytyczny i rola krytyka polega nie na obronie przeszoci, lecz na odwadze i umiejtnoci odrniania rzeczywistego nowatorstwa, a wic rzetelnej twrczoci, ktra zmienia co w wiecie
kultury, od podw naladownictwa, a wic pseudotwrczoci, ktra niczego nie zmienia i nie
wnosi. To Baudelaire w swoich artykuach krytycznych pokaza, e prawdziwy poeta jest twrc
wiadomym i zdolnym do sformuowania i objaniania zasad swojej poetyki, swojego sposobu
rozumienia problemw estetycznych. Krtko mwic, pisarstwo Baudelaire'a dowodzi, e wielki
twrca niezalenie od tego, czy to ujawnia, czy nie ujawnia zawsze jest wielkim krytykiem
swojej sztuki i e nie ma midzy tymi zdolnociami adnego przeciwiestwa, adnego konfliktu.
Z tak sam powag odnosz si dzi znawcy do Dziennikw intymnych, Sztucznych rajw
i Maych poematw proz. W Dziennikach i Sztucznych rajach odnajduj przede wszystkim
ow namitn potrzeb radykalnej szczeroci, ktra staa si pniej generaln potrzeb literatury, miar jej sensu i poytku; szczeroci do koca, za wszelk cen, choby za cen niekonsekwencji; szczeroci, ktra ma by jedynym usprawiedliwieniem autoanalizy poetyckiej
dokonywanej po to, aby odkry prawdziw twarz czowieka. W Maych poematach proz dostrzeono inn warto, take dla pniejszej poezji bezcenn, a mianowicie wiadomy zamiar
zburzenia muru dzielcego poezj od prozy, obalenia granicznych barier midzy rodzajami,
pokazania, e poezja nie zaley od konwencji rytmu i rymu, e tkwi w sowach, z ktrych geniusz poety tworzy jzyk nowy, narzdzie swoistych odkry poetyckich.

123

Nikt jednak nie mwiby o tych ksikach, gdyby nie tom wierszy Baudelaire'a opublikowany po raz pierwszy w roku 1857 pod do pretensjonalnym tytuem Kwiaty za. Albowiem od tego tomu wierszy zaczyna si, jak powiadaj, poezja wspczesna.
Tajemnica Kwiatw za polega jednak nie na tym, e okazay si cakowicie odrbne od
poezji dotychczas uprawianej, e zaszokoway nowoci, e manifestoway krzykliwie
swoje nowatorstwo. Przeciwnie. Tajemnica ich polega na tym, e w swoisty, a bardzo
trudny do nazwania sposb zawary w sobie i przetworzyy wielk tradycj dawnej poezji.
Jest w Kwiatach za echo wielkiego poematu Danta: Kwiaty za to podr poetycka przez
ycie uznane za limbus (taki wanie by pierwotnie tytu zbioru: Les Limbes), czyli przedpiekle. Zawiedzione nadzieje, prne ale, rozpaczliwe prby ratunku i zapomnienia, gorycz
grzechu, wreszcie pena, ostateczna wiadomo za, bezradny bunt i mier oto egzystencja
ludzka, oto limbus, przedpiekle, miejsce, gdzie nie istnieje ani wieczna mka, ani wieczna
szczliwo, lecz tylko bezradna i zrezygnowana tsknota za nieosigalnym ideaem.
Jest w Kwiatach za duch klasycyzmu: owa osawiona jasno myli i obrazu, dopuszczajca interpretacj dosown i pozbawion niedomwie, s tradycyjne tematy liryczne
wypowiedziane tradycyjnie, bez uciekania si do maniery obrazw czy sw izolowanych,
oderwanych, pozbawionych wyranego midzy nimi zwizku, jest klasyczny rygor kompozycji, o czym wiadczy sonet przywrcony przez Baudelaire'a do poetyckiej aski.
Jest take w Kwiatach za dowiadczenie romantyzmu, widoczne zwaszcza w sposobie
posugiwania si symbolem, oczywiste zwaszcza w sposobie traktowania natchnienia poetyckiego jako zjawiska, jako siy, jako stanu ducha i ciaa, i poety jako czowieka wyjtkogego o roli szczeglnej, jak spenia wrd ludzi; dowiadczenie romantyzmu znamienne w owym biograficznym nastawieniu liryki, bdcej niczym innym, jak tylko wiadom
i krytyczn spowiedzi dziecicia wieku.
Jest wreszcie w Kwiatach za duch baroku z jego uwielbieniem formy, z jego estetyzowaniem
brzydoty, wstrtu, przeraenia, z jego mani antynomii, brutalnych kontrastw, zaskakujcych
zestawie, z jego udrczon wizj grzechu i za, z jego niepokonan obsesj rozkadu i mierci.
Wszystko to w polskich przekadach poezji Baudelaire'a, bez znajomoci francuskiego
jzyka poetyckiego, nieatwo zauway czy odczu. Obycie z poezj najnowsz, ktra tak
wiele Baudelaire'owi zawdzicza, sprawia, e rwnie trudno spostrzec, i w Kwiatach za
przejcie tradycji staje si zarazem przejciem do nowoczesnoci poetyckiej.
Wizja dantejska? Tak, ale bez epickiego i mistycznego optymizmu. Klasycyzm? Tak,
ale bez przeciwstawiania serca i rozumu, bez przeciwstawiania natchnienia poetyckiego jasnoci myli. Barok? Tak, ale bez przesady, rozwichrzenia, dekoracyjnoci i krasomwstwa. Baudelaire przejmuje bowiem tradycj wielkich epok poezji dawnej, aby tworzy
nowy wzr poezji: w Kwiatach za nie ma poematw historycznych ani legend, nie ma
opowiada, nie ma tyrad filozoficznych, nie ma polityki, rzadkie s opisy, lecz zawsze o
znaczeniu symbolicznym. Jest natomiast nowy jzyk poetycki. Jzyk specyficzny, uformowany jako narzdzie indywidualnej, zmysowej, krytycznej, obsesyjnej wyobrani. Poezja Baudelaire'a przestaje opisywa, przestaje wyraa, zaczyna by sposobem ycia:
sposobem ycia wyobrani wiadomej, urobionej przez usiln prac umysu,, nie podlegej
ani prawdzie racjonalnej, ani prawdzie uczu, ani prawdzie instynktw, wrogiej naturze,
bo zmierzajcej do panowania nad ni w dziele, ktre ze wszystkiego korzysta, lecz z niczym si nie zgadza: w dziele poety.
Znam sztuk i szczliwe chwile znowu wskrzesz,
Przeszo u twoich kolan zamknit widziaem,
Bo gdzie jest rado rwna bolesnej uciesze,
Jak ty swoim drogim nasycae ciaem?
Znam sztuk i szczliwe chwile znowu wskrzesz!
124

(tum. Cz. Miosz)


Motywy i wtki poezji Baudelaire'a nazywanej dzi poezj egzystencji, poezj nieszcz wiadomoci, nowoczesna literatura podja, pogbia i z kadego z nich uczynia
odrbny nurt twrczoci. Wanie dlatego niewielki zbir poezji Baudelaire'a, synne
Kwiaty za, uwaa si dzi za prawdziw rewolucj poetyck.
Niemniej przeto dopki y, Baudelaire pozosta samotny na poetyckim terytorium
francuskim; rodzia si dopiero nowa szkoa poetycka, przeciwstawiajca si romantyzmowi, chodna szkoa parna-sistw. Nazwa powstaa od tomu wierszy pt. Parnas (1866),
stanowicego zbir utworw Leconte de Lisle'a, Sully Prudhomme'a, J. M. de Heredia,
Stefana Mallarmgo, Verlaine'a i innych. Bya to manifestacja nowego gustu: poezja jako
studium nie ujawniajce niczego z ycia osobistego i neutralne politycznie, obce wyznaniom i deklaracjom, uczone i kontemplacyjne. Ta poezja usiowaa na wzr dawnych cywilizacji bliskich jeszcze naturze, spontanicznie i intuicyjnie szuka ideau wanie w otaczajcej naturze, w tym co na zewntrz czowieka. Czerpaa wic swe natchnienia ze rde antycznych, greckich, biblijnych, hinduskich, eksploatowaa egzotyzm. Ale narzdziem
swego natchnienia, swych intuicji i poszukiwa czynia nowoczesn wiedz naukow,
wszystko przepuszczaa przez jej obiektywizujcy filtr. Dya wic do poczenia, zespolenia sztuki z nauk, uwaaa za sw rol, za swe zadanie, za istot wszelkiej poezji
dokonanie owej fuzji, majcej w mniemaniu parnasistw przywrci poezji utracon wielko, uczyni j wityni mdrego spokoju i oczyszczenia.
Te koncepcje poezji Parnasici realizowali w sposb wcale nie jednolity, ich indywidualnoci poetyckie byy nader odmienne. Przywdc ich szkoy uznany zosta Charles Leconte de Lisle, tumacz Iliady i Odyssei, autor parnasistowskiego programu poetyckiego,
twrca liryki zebranej w tomy pt. Poematy antyczne (Pomes antiques), Poematy i poezje, Poematy barbarzyskie (Poemes barbares). W lirykach tych wbrew tezom i wbrew
legendzie atwo wyczu ton osobisty, wzruszenie opanowane jednak i dyskretne. Brzmi
w nich rwnie ton pesymizmu metafizycznego i naukowego, ktrego rdem by pozytywizm, panujca ideologia w wczesnych spoeczestwach europejskich.
Wiernym uczniem Leconte de Lisle'a pozosta Lon Dierx, uwaany z kocem XIX
wieku za wielkiego poet, parnasist oryginalnym by Joseph-Maria de Heredia, uprawiajcy sonet peen erudycji, lecz i peen blasku, cieszy si uznaniem filozofujcy Sully
Prudhomme i Franois Coppe, naturalista poetycki, pisujcy ckliwe obrazki z ycia upoledzonych, ubogich, z codziennego, zwyczajnego ycia.
Wkrtce jednak parnasistowiskie rygory okazay si przeszkod raczej ni pomoc na
drodze rozwoju poezji; rygor jzyka logicznego, jasnego i precyzyjnego wyda si ucieczk od marzenia, rezygnacj z dociekania tajemnic wiata w imi doskonaoci formy.
Swoboda w doborze sownictwa i operowaniu skadni staa si wic warunkiem swobody
w budowaniu obrazu, ktry mia si odznacza wanie brakiem banalnej, logicznej spoistoci. Postulatem stao si bowiem nie analizowanie uczu, nie kaznodziejstwo polityczne, moralne, filozoficzne, nie dyskurs czy opis, lecz ewokacja treci wrae, przey, nastrojw, myli, dana w swobodnym rytmie ycia wewntrznego, marzenia, fantazji. Pojawia si wiersz wolny zapewniajcy t swobod rytmu, sowo w zestawieniach zaskakujcych i niezwykych wieloznacznych i mglistych, tworzcych obrazy pozbawione spoistoci, staje si symbolem treci ycia wewntrznego poety, ktry uwaa si za alchemika,
za wadajcego tajemnic maga, umiejcego dotrze do samej esencji rzeczy.
Szo bowiem wanie o uchwycenie rzeczywistoci transcendentnej, tej, ktrej wiat
widzialny jest jedynie odbiciem, ambicj byo znalezienie klucza do poznania metafizycznego. Poezja miaa by tym kluczem, narzdziem, drog do uczestnictwa w rzeczywistoci

125

ducha, z ktrej zrodzia si rzeczywisto materialna. Symbolizm to idealizm filozoficzny


zastosowany do literatury.
Jean Moras, ktry l wrzenia 1886 roku ogosi w dzienniku Le Figaro manifest nowego kierunku poetyckiego i nada mu nazw, pisa, e zjawiska konkretne s tylko prostymi zmysowymi przejawami idei, e poezja nowa jest wrogiem pouczania, deklamacji, faszywej uczuciowoci, obiektywnego opisu, e jej mistrzami s Baudelaire, Mallarm i Verlaine. Pomin nazwisko Rimbauda i Lautramonta.
Paul Verlaine zdoby najszybciej spord wszystkich poetw nowego kierunku rozgos
jako nowator, jako wcielenie samej istoty liryzmu nowoczesnego. Jego poezja jest jednak
przede wszystkim naiwnym szczerym, bezwstydnym wyznaniem. Mistyczna, cyniczna
pena skruchy, to znw egzaltacji, prosta, lecz nie mniej przeto subtelna i wiadoma ewoluuje od stylu parnasistowskiego do stylu symbolizmu. Wkrtce nabiera znamion charakterystycznej niespjnoci, umoliwiajcej wieloznaczne sugestie. W jego Romancach bez
sw rezultaty owej ewolucji s ju widoczne, w Sztuce poetyckiej miao okazuje si w
peni: swoboda jzyka i wersyfikacji jest tu imponujca, pojawia si verlainowska piosenka, poczenie emocji, marzenia, skrtowej myli.
Wanie wwczas wpyw jego zaczyna si szerzy: rycho jednak przewysza go w opinii wspczesnych Stefan Mallarme, uznany za przywdc i teoretyka symbolizmu, autor
zbioru pt. Wiersze i proza. W zbiorze tym znajduj si utwory na dugo przed ich ksikowym wydaniem publikowane w czasopismach i przechodzce bez echa. Dopiero pochwaa
Mallarmgo, ktr Huysmans umieci w swej gonej ksice Na opak (A rebours, 1884),
przyniosa poecie uznanie i uczynia go od razu czoow postaci wczesnego ycia literackiego we Francji, a tytuy jego wierszy, takie jak Popoudnie fauna, Herodiada, Grb
Edgara Poe, abd, byy na ustach wszystkich. Stanowiy bowiem najlepsze przykady
hermetyzmu poetyckiego, byy enigmatyczne, budziy tym wikszy zachwyt, im bardziej
ich interpretacja moga by kontrowersyjna. W intencji poety kady z tych wierszy mia
stanowi rwnoczenie obraz plastyczny, wyraz myli, objaw emocji i symbol filozoficzny; mia by rwnoczenie muzyk, a zarazem czci muzyki caego zbioru; mia zawiera komplikacj wewntrzn w formie zewntrznej rygorystycznie prostej: w wersyfikacji
parnasistowskiej niezwyky dobr sw i niezwyka skadnia; a do cakiem nowego ukadu graficznego, typograficznego poematw, majcego wizualnie przedstawi rytm, melodi, muzyk wiersza; rwnoczenie za zespolenie plastycznych i dwikowych walorw
dokonywane w samym obrazie poetyckim. Faun widzi w swym marzeniu dwa ciaa kobiece, kontempluje przemian ich konturw w jedn lini bia. Jest to biaa linia horyzontu,
lecz take i linia melodii, ktr sam faun piewa. Poemat jest jakby rzutem koci, swobodnym rzutem sw, ktre ukadaj si w doskonay w swym ksztacie przedmiot sowny,
peen barw i blasku zawartego w sowach, idealnie skonstruowany przez ich zestawienia,
dwiczcy melodi wysnut z rytmu tych zestawie, tworzcy spektakl dziki ich ustawicznemu ruchowi. Tak oto poemat ma by aktem nie tylko twrczym, lecz co wicej
stwrczym, naladownictwem dziea Boga stwarzajcego wiat z nicoci i chaosu. Mallarm nada poezji sens najdoniolejszych ambicji, a sowu poetyckiemu przypisa moc
najwiksz.
Pierzcham i wszystkich okien czepiam si przebojem,
Gdzie tyem si do ycia staje i zachwytem
W ich szybach, zmytych rosy wiekuistej zdrojem,
Nieskoczonoci czystym ozocony witem,
Przegldam si i nagle widz si anioem!
Mr i czy szyb sztuka, czy mistyka Szczytnie
Odradzam si, w diademie marzenia nad czoem,
126

Pod jakim dawnym niebem, kdy pikno kwitnie!


(tum. Miriam)
To Verlaine stara si o publikacj wierszy modzieca, ktrego nazwisko w literaturze
francuskiej i w ogle w dziejach poezji europejskiej miao zosta otoczone najwikszym
podziwem: Artur Rimbaud. On sam zaj si publikacj tylko jednego swego utworu: poematu proz Sezon w piekle (Une saison en enfer, 1874). Rimbaud jest buntownikiem
nonkonformist, wrogiem mieszczaskiego stylu ycia i mieszczaskiej myli, entuzjast
Komuny Paryskiej i jej bojownikw. W wierszach pisanych w okresie wojny 18701871
wyraa pogard dla cesarza, opakuje ofiary krwawych bitew, maluje nieszczcie ndzy,
obrzuca sarkazmem urzdnikw, przeklina chrzecijastwo, pitnuje zwyrodnienie wielkomiejskie. Buntownik, nihilista uczuciowy i intelektualny, szuka lepszego wiata ni ten,
ktry go otacza. Statek pijany to wizja wielkiej podry w nieznane, w wiat wyczarowany
marzeniem, wizja nadziei i wizja klski.
Prdem Rzek obojtnych niesion w ujcia stron,
Czuem, e ju nie wiedzie mnie do holownikw;
Dla strza swych za cel wziy ich Skry Czerwone
I nagich do pstrych supw przybity rd krzykw.
Nie dbaem o zaogi po wszystkie me czasy,
Ja, dwigacz zb flamandzkich, angielskiej baweny.
Gdy si z holownikami skoczyy haasy,
Gdzie chciaem, poniosy mi Rzek spienione weny.
.................................................
Sodsza ni ustom dzieci miazga jabek kwanych
Wd ziele w m sosnow wdara si upin,
Uniosa ster, kotwic, stosy lin zapanych
I zmya kay wstrtne i win plamy sine.
I odtd kpaem si w wielkiej pieni Morza,
Przesyconej gwiazdami, piewnej jak muzyka,
Poeraem to modr pord bezdroa
Zadumany topielec niekiedy przemyka,
Gdzie barwic nagle szafir pijanymi wiry,
Albo rytmem powolnym, pod soc pomienienie
Mocniejsze nad alkohol, olbrzymsze nad liry,
Fermentuj mioci ciowe czerwienie.
.................................................
Lecz zbyt wiele pakaem! Jutrznie s bolesne,
Srogie wszystkie ksiyce, gorzkie wszystkie zorze.
Cierpka mio mi daa strtwienie przedwczesne,
O, niechaj dno me pknie! Niech pjd pod morze!
Jeeli jakiej wody tam w Europie pragn,
To botnistej kauy, gdzie w zmrokowej chwili
Dziecina pena smutkw, kucnwszy nad bagnem,
Puszcza statki, wtlejsze od pierwszych motyli.

127

Skpanemu, o fale, w waszej omdlaoci


Nie ubiec ju dwigaczy bawenianych plonw,
Nie umkn w pysze sztandarw i w ogni wietnoci!
Nie pru wd pod oczami strasznymi pontonw!
(tum. Miriam)
Odtd odnawia bdzie t wizj w synnych wierszach, ktre s poszukiwaniem, prb
ucieczki, zud szczcia, potrzeb wiary i wiadectwem daremnoci wysikw, nadziei,
nawet rozpaczy. Powstaje Sezon w piekle, liryczne wyznanie proz, krytyka zudze, wyraz rozczarowania sztuk, potpienie poetyckich chimer, wszelkiej moralnoci, wszelkiej
umiejtnoci, przyznanie racji zu i zbrodni, sarkastyczna pochwaa udrki ustawicznej rewolty; rwnoczenie jednak wyraz pokory wobec prostoty miosierdzia, czystoci, pikna,
zwykej i witej pracy, ktrej nie towarzyszy ambicja artysty uwaajcego si za anioa
czy maga. Potem jednak Rimbaud tworzy Iluminacje poemat proz stanowicy odkrycie
nowego jzyka poetyckiego, odrbnego i odmiennego od codziennej mowy: nowa wizja na
pograniczu konkretu i halucynacji.
Poezja Rimbauda chce bowiem w tworzeniu wieszczej wizji wiadomie przewyszy
romantykw, parnasistw i Baudelaire'a. Rozmylnie prowokuje dugie, olbrzymie i racjonalne rozprzenie wszystkich zmysw, wszelkimi rodkami stara si zdoby dowiadczenia mogce ow wizj wzbogaci, stosuje wszelkie trucizny, aby ich kwintesencj spoytkowa. Dlatego te z wielkim rozmachem rozwija myl Baudelaire'a dotyczc
niezwykych zwizkw midzy uczuciami i wraeniami, owych synnych korespondencji tajemniczo czcych dwik z kolorem, gosk z barw; usiuje stworzy nowy jzyk,
uniwersalny jzyk poetycki, ktrym przemawia moe bezporednio dusza do duszy, jzyk zawierajcy w sobie wszystko, zapachy, dwiki, barwy, myl zaczepiajc o myl i
cignc j ku nowej. To usiowanie oddalio Rimbauda od symbolistw wiernych Mallarmmu i tradycji wiersza, nadao mu rang prekursora tendencji poetyckich ju dwudziestowiecznych. Albowiem dziki prbom stworzenia nowego jzyka poetyckiego Rimbaud udowodni, e i proza moe by pieni, przezwyciy podzia na prozaiczny i poetycki rodzaj literacki, odebra sowu poezja tradycyjne znaczenie czysto formalne, nada mu sens stylu zdolnego nie tyle wyraa, ile tworzy wraenia, obrazy, tworzy, a wic
zmienia ycie. To wanie od Rimbauda Mallarm przej ambicje nadajce poezji rang najwysz, inni uczyli si od Rimbauda techniki wolnego wiersza, stylistyki poematu
proz, efektw rozprzenia zmysw. Bez Rimbauda nie byoby surrealizmu, ktry tak
wielki wpyw wywar nie tylko na poezj, ale na ca nowoczesn literatur francusk.
Surrealici powoywali si jednak nie tylko na Rimbauda, za swego mistrza uznali Lautrmonta, ktrego poezj sami odkryli.
Pod pseudonimem hrabia de Lautramont Izydor Ducasse, student politechniki, ogosi jeszcze w roku 1869 utwr pt. Pieni Maldorora (Les chants de Maldoror) oraz dwa
fragmenty przedmowy do przyszej ksiki (ktra nigdy nie zostaa napisana), zatytuowane Poezje. Maldoror to posta stanowica wcielenie nie tylko autora, lecz caej romantycznej rozpaczy, niezwykle intensywny wyraz dany temu, co si nazywa frenezj romantyczn. Blady i zgarbiony, bezkrwisty i wychudy, z twarz pooran przedwczesnymi
bruzdami, z oczyma poncymi gorczk, Maldoror znosi tortur tragicznej niewiedzy,
rozpacz gorzkich i bolesnych dowiadcze i niczym byronowski bohater z niesamowit gwatownoci buntuje si przeciw Bogu. Jest symbolem wszystkich cierpie i
wszystkich nieszcz, ktre trapi ludzko; symbolem apokaliptycznym, wcieleniem za,
ktre pozwala mu przemienia si w zwierzta i mci si z okruciestwem przeraajcym.
Wanie okruciestwo, nienawi, rozpacz osigaj w Pieniach Maldorora intensywno
fascynujc, ustawiczna oscylacja midzy szalestwem i jasn ironiczn wiadomoci,
128

odbywa si w tym poemacie; a take ustawiczne przechodzenie od jzyka i obrazowania


romantykw do zaskakujcego rozbicia tej konwencji. Lautramont przypomina Sade'a i
razem z nim naley do twrcw, pod ktrych urokiem pozostaje wielu pisarzy francuskich
uwaanych za uosobienie nowoczesnoci.
Tak wic od romantykw poprzez Baudelaire'a do symbolistw wiek XIX przywrci
literaturze francuskiej wielko liryki. Stopniowo wyrugowa z niej anegdot, opowiastk,
dekoracj, dydaktyzm, wzruszenie powierzchowne i pytkie, wywd psychologiczny, moralizatorstwo; stopniowo narzuci liryce rol inkwizytora literatury, demaskatora jej pozornych wartoci; kaza wyobrani pojmowa niejako si instynktu wiadomoci, nada now warto metaforze lirycznej, now warto symbolom, w ktrych wyraa si sd o
wiecie; uczyni z liryki narzdzie eksploracji subiektywnego wiata ludzkiego, ale nie poprzesta na subiektywizmie czysto emocjonalnym; da liryce nowy jzyk jako narzdzie
odkrywania nowych, nie znanych dotychczas obszarw ludzkiej wraliwoci, intymnego,
wewntrznego przeycia; stopniowo przemieni liryk w poszukiwanie indywidualnego
stylu ycia, twrczyni modelu egzystencji indywidualnej, stworzy nowe ja liryczne,
ktre miao odtd znaczy swym pitnem ca nowoczesn literatur francusk.

II. KLSKA DRAMATU


Prawdziwym bastionem i symbolem klasycyzmu by we Francji przede wszystkim teatr,
a zwaszcza tragedia. A jednak batalia romantykw francuskich przeciw klasycyzmowi rozegraa si najpierw w dziedzinie liryki, dopiero potem w dziedzinie teatru. Synne przedstawienie dramatu Wiktora Hugo pt. Hernani uwaane za ostateczne zwycistwo romantyzmu w teatrze, odbyo si 25 lutego 1830 roku. Pi lat wczeniej ukaza si Teatr Klary
Gazul Merimego, zbir krtkich dramatw proz nie respektujcy regu klasycystycznych, starajcy si za to praktycznie zastosowa teoretyczne zaoenia sformuowane przez
Stendhala w jego eseju Radne i Szekspir. Teoria bowiem wyprzedzia praktyk w dziele
obalania klasycyzmu w teatrze francuskim. Stendhal twierdzi, e klasycyzm znaczy dzi
naladownictwo Sofoklesa i Eurypidesa, przekonane, e nie wywoa ziewania Francuzw
XIX wieku... Wedug Stendhala problem polega na stworzeniu tragedii odpowiadajcej
potrzebom nowego pokolenia, tragedii proz, ktrej akcja trwa wiele miesicy i odbywa
si w wielu rnych miejscach, a ktrej tematy zaczerpnite zostan z narodowej historii
Francji. Esej Stendhala przeszed jednak bez szczeglnego rozgosu, wielki haas uczynia
natomiast przedmowa do dramatu Cromwell Wiktora Hugo, uwaana do dzi za manifest
sztuki dramatycznej romantykw francuskich. Hugo twierdzi, e przedmiotem sztuki dramatycznej winna by prawda, co w jego rozumieniu oznacza integralny obraz ycia. Klasycystyczny podzia na tragedi wyraajc szlachetne namitnoci, i komedi opisujc
namitnoci mieszne, jest sprzeczny z tak pojt prawd. W yciu miech i zy, pikno i
brzydota s splecione, dramat romantyczny winien wic poczy wznioso i grotesk;
zrezygnowa z jednoci czasu i miejsca, ale zachowa regu jednoci akcji i jednoci wraenia; kontrasty bowiem trzeba tak stosowa, aby osign harmoni. Wedug Wiktora
Hugo dramat romantyczny winien by pisany wierszem: trzeba pozosta wiernym rymowi, temu krlowi-niewolnikowi, tej najwyszej asce naszej poezji; ale aleksandryn trzeba
unowoczeni, amic klasycystyczne zakazy dotyczce przesuwania cezury, tak zwanego
enjambement itd. A wraz z tym unika drogich klasycyzmowi tyrad, albowiem w dramacie
mwi musi posta, a nie autor.
Te nienowe i nieoryginalne idee Wiktora Hugo, w tak oglnikowym ujciu mogce
wreszcie stanowi credo kierunkw literackich nic z romantyzmem nie majcych wspl129

nego, nie zapewniy trwaego zwycistwa francuskiemu dramatowi romantycznemu. Nie


zapewnia go take teatralna praktyka. Jeli stara si on by czym naprawd nowatorskim, .pozostawa dzieem ksikowym, a nie teatralnym. Jeli chcia by dzieem teatralnym, stawa si kontynuacj melodramatu, ktry wyrasta z dawnej tradycji tragikomedii,
dramatu mieszczaskiego, opery. Mobilitowa melodramat dziki piknu jzyka. Ale byo
to usiowanie zwodnicze: zamiast nowego, nowoczesnego konfliktu dawa nowe sowa;
wanie sowa zamiast faktw, popis elokwencji zamiast dziaania. Std w dramatach
Wiktora Hugo wbrew jego wasnej teorii tyrada panuje niepodzielnie, autor zamiast
postaci; nakaz harmonii w czeniu przeciwiestw okazuje si brakiem spjnoci i jednolitoci; ambicja dania obrazu ycia zmienia si w ambicj budowania okazji do lirycznych,
efuzji penych wspaniaych metafor. Wbrew wszystkiemu, co sam twierdzi, Wiktor Hugo
pisze te dramaty proz.
Pierwszy jego dramat, Cromwell, stanowi studium historyczne w formie obrazw dramatycznych, w ktrych wystpuje olbrzymia liczba postaci. Nie zosta nigdy wystawiony,
jest dzieem do czytania, udramatyzowan powieci wierszem. Wystawiono natomiast
Marion Delorme, Ruy Blas, Les burgraves, Krl si bawi (Le roi s'amuse), Hernani. Spord tych dzie Hernani by triumfem, a Les burgraves klsk ostateczn.
Hernani: grand hiszpaski przebrany za bandyt, zakochany w Doa Sol i nienawidzcy
pana Don Ruy Gomez de Silva, ktry jest wujkiem i narzeczonym piknej Sol, oraz Don
Carlosa, ktry jest krlem i take chce si z Sol oeni. Bandyta jest szlachetny, przebiera
si za pielgrzyma, wchodzi w zmow ze starym de Silva, konspiruje przeciw krlowi.
Bandyta staje si znowu ksiciem: Doa Soi kocha go. Bandytaksi jest ofiar swej
szlachetnoci: obieca, e si zabije, gdy usyszy dwik rogu starego de Silva; rg odzywa
si w dzie lubu: Hernani i Doa Sol umieraj, a z nimi de Silva. Oto melodramat stwarzajcy okazj do piknych tyrad, ale melodramat przedstawiajcy now, wanie romantyczn wizj bohatera tragicznego.
Les burgraves to melodramat o charakterze epickim: cesarz przebrany za mnicha, stara
niewolnicawiedma, znawczyni trucizn i odtrutek, tajemnicze pieczary, w ktrych syn
zabija ojca, nie wiedzc, e to ojciec, tajemnicza buteleczka z pynem, ktry moe wskrzesi zmar dziewczyn, dugi szereg cudownych rozpozna, zbrodnia, mit, namitno,
gsta aura starej, germaskiej epopei.
W trzynacie lat po sukcesie Hernaniego, Les burgraves zostali wygwizdani. Bya to
klska Wiktora Hugo jako dramaturga i klska caego francuskiego dramatu romantycznego; wraz z Hugo przegrali walk o romantyczny teatr dwaj inni jego wielcy przedstawiciele:
Aleksander Dumas-ojciec i Alfred de Vigny. Dumas odnis wielki sukces w roku 1829
jako autor Henryka III i jego dworu. Jest to dramat proz, przedstawiajcy konflikt namitnoci erotycznej na barwnym tle historycznym i zbrodni tym konfliktem wywoan.
W dwa lata pniej oklaskiwano bohatera sztuki wspczesnej Dumasa, frenetycznego
Antony. Jest to bohater gwatownych scen miosnych, scen zazdroci i gniewu w piciu
aktach. Antony, podrzutek, zabija on oficera, w ktrej si kocha i ktr chce uwie;
zabija, aby ocali jej honor. Oto inna wersja wizji romantycznego bohatera tragicznego.
Dumas kleci swoje sztuki zrcznie, wiedzia jednak, e podobaj si publicznoci tylko
bulwarowych teatrw i e nie wywoaj romantycznego przeomu w teatrze: [...] gdybym
umia tak pisa wiersze, jak Wiktor, i gdyby Wiktor umia tak komponowa dramat, jak ja
[...] powiada Dumas z nieco zarozumia melancholi.
Vigny zacz sw karier dramatopisarsk jako tumacz Szekspira, ktrego dziea w latach 18271828 wystawiaa w Paryu angielska trupa aktorska odnoszc ogromne sukcesy. Szekspir sta si ideaem romantykw francuskich, ale ideaem niedocigym; grano go
po francusku cigle jeszcze w pseudoklasycznych przerbkach Ducisa. Vigny przetuma130

czy Kupca weneckiego i Otella. Byy to przekady wierne, dajce tekst integralny, na wczesnym terenie francuskim zdumiewajca nowo. A jednak Kupca weneckiego w przekadzie de Vigny'ego nie zagrano, Otello szed tylko przez szesnacie wieczorw, cho zosta dobrze przyjty przez widzw.
Najwiksz wszake zacht dla de Vigny'ego byy triumfy Hugo jako autora Hernaniego i Dumasa jako autora Henryka III. To wanie skonio poet do podjcia prby napisania dramatu historycznego: powstaa Marchale d'Ancre, rzecz o polityce, mioci i zazdroci, obrazy historyczne pene barwnych szczegw, z kocow scen pojedynku przy
wietle ksiyca. Marchale d'Ancre wystawiono, lecz szybko o niej zapomniano.
Drugie dzieo dramatyczne de Vigny'ego lepiej zostao potraktowane przez teatr i przez
widzw. To Chatterton: dzieje poety, modego, chorego, szlachetnego czowieka. Chatterton mieszka u przemysowca, ktry jest jego przeciwiestwem. Zrozumie poet potrafi
tylko kwakier i moda ona przemysowca. Midzy t kobiet i modym twrc zawizuje
si wi mioci; cho oboje najpierw o tym nie wiedz, a potem nie zdradzaj si przed
sob ani sowem. Ale zdradzaj ich gesty, ton, spojrzenia. Chatterton i Kitty milcz. Rzecz
koczy si samobjstwem Chattertona i mierci Kitty.
De Vigny skomponowa ten dramat jako swoist adaptacj swej wasnej powieci pt.
Stello, w sposb zrczny, wyrazicie budujc charaktery, sprawnie prowadzc do tragicznego rozwizania konfliktu. W jego zamiarze Chatterton to sztuka z tez: miaa ilustrowa
pogld, e spoeczestwo nie umie pozna i uszanowa geniusza. Ale w istocie prezentowaa jeszcze jedn wersj wizji romantycznego bohatera tragicznego.
Trzeci z wielkich poetw romantycznych, Alfred de Musset, odnis teatralne triumfy
dopiero po ostatecznej klsce dramatu romantycznego. Nic dziwnego: jego utwory dramatyczne, zebrane w tomie pt. Komedie i przysowia maj w sobie najwikszy adunek
klasycyzmu. Jest w nich Szekspir i Byron, ale jest i Racine, Beaumarchais, Arystofanes i
Marivaux. Nie ma w nich troski o widowisko, teatralno, sceneri, jest przede wszystkim
troska o postacie, rysunek ich charakterw, motywacj ich dziaa. S to postacie ywe.
Taki wanie jest Lorenzaccio, bohater dramatu pod tym tytuem, skomponowanego na
wzr Szekspira jako barwna kronika z czasw Renesansu woskiego. Takie s te postacie
krtkich, znakomicie zbudowanych sztuk, ktre Musset poda jednak z myl o czytelniku,
nie o widzu teatralnym: Kaprysy Marianny, Nie igra si z mioci, Kaprys. Wanie od
wystawienia Kaprysu w roku 1847 zacza si teatralna kariera Musseta. Ale bo te jest to
sztuka w gucie Marivaux, dramacik salonowy, peen wdziku, scenka z ycia, ktre mona aprobowa. W tym wanie kierunku szy wymagania publicznoci literackiej i teatralnej we Francji w poowie XIX wieku. Sukcesy odnosi Franois Ponsard, autor neoklasycystycznej tragedii pt. Lukrecja, wiadczcy o trwaoci gustw i tradycji klasycznych.
Wkrtce zacznie si te okres triumfw teatru mieszczaskiego.
Przyczyn niepowodzenia dramatu romantycznego we Francji doszukuj si krytycy
przede wszystkim w tym, e nie pojawi si we Francji romantyczny geniusz na miar
Szekspira; dramat romantyczny stworzy moliwoci natychmiast wyzyskane przez inne
dziedziny twrczoci literackiej. Tematy z dziejw narodowych, ktre proponowa jako
wasne odkrycie poetyckie, wyzyskaa eseistyka historyczna, awansujca w XIX wieku we
Francji do rzdu wielkiej literatury. Ide przedstawienia skomplikowanego ycia wewntrznego indywidualnoci ludzkiej podja powie i realizowaa j lepiej. Dramat romantyczny mia bowiem ambicj wszechstronnoci: by wielk literatur tworzc wielki
spektakl teatralny. Ale romantyczne pojcie wielkoci literackiej i wielkoci teatralnej zawierao w sobie postulat ogarnicia wszelkich aspektw ycia i wszelkich funkcji dziea
sztuki. Dramat romantyczny nie umia znale rwnowagi midzy wymaganiami teatru i
inspiracj literack, midzy now koncepcj teatru i now koncepcj literatury. Oscylowa
midzy melodramatem i sztuk nie nadajc si do grania na scenie. Tylko Musset wy-

131

szed z tych sprzecznoci obronn rk; tworzy teatr do czytania, a okazao si, e na scenie wypada on rwnie dobrze; jest to tylko pozorny paradoks: Musset tworzy literatur
dramatyczn nie mylc o spektaklu, wanie dlatego unikn sprzecznoci. Dlatego te te
najmniej romantyczne dramaty s najlepszymi dramatami romantyzmu francuskiego. Ale
scen francusk tego okresu zdy ju opanowa Eugeniusz Scribe, autor czterystu sztuk
teatralnych.
Scribe zacz sw karier jako autor wodewilw, librett do oper komicznych i oper,
potem trafi na. scen Komedii Francuskiej jako autor komedii: Waleria, Maestwo z
interesu, Koleestwo, Kalumnia, Szklanka wody, acuch itd., itd. Mia licznych wsppracownikw, znany by i tumaczony za granic, zrobi na swej twrczoci majtek, przyczyni si do unormowania prawa autorskiego i pozota w literaturze i w teatrze jako twrca wzoru sztuki dobrze skrojonej: podpatrzone z ycia typy ludzkie i intryga wietnie
zawizana, przeprowadzona i rozwizana, a przy tym tak, aby nigdy nie popa w ton serio.
Scribe zmar w roku 1861, gdy sceny paryskie pene ju byy dzie jego bliszych lub
dalszych kontynuatorw. Emile Augier, autor synnego Zicia pana Poirier, wyspecjalizowa si jako obroca moralnoci rodzinnej, pogromca zbytku i luksusu, mezaliansw, romantyzmu, dekadencji modziey. Aleksander Dumassyn, autor synnej Damy kameliowej, dziea jeszcze w duchu romantycznym, pisa sztuki z tez, ale tez moralizatorsk i szokujc: krytyka roli spoecznej pienidza, obrona uwiedzionych, obrona dzieci
nielubnych, obrona kobiety. Victorien Sardou stworzy kilkadziesit komedii obyczajowych, historycznych, melodramatw, wodewilw, ktre po krtkotrwaych triumfach poszy do lamusa. Ernest Labiche, autor komedii obyczajowych, wsawi si swoim zabawnym Somkowym kapeluszem o naiwnej, absurdalnej intrydze i ywych dialogach.
Edouard Pailleron jest znany przede wszystkim jako autor dobrej komedii obyczajowej
Nudny wiat wystawionej w 1881 roku. Rok pniej pojawi si na scenie Henry Becque
ze swymi Krukami (Corbeaux), ktre stanowi dat w rozwoju francuskiej literatury dramatycznej koca XIX wieku: do tearu wkracza naturalizm. Wkrtce potrzyma on take
wasny teatr: Thtre Libre (Teatr Wolny) Andr Antoine'a. Ale Antoine, zmary w roku
1943, to ju jest waciwie historia wieku XX.

III. ZWYCISTWO WIELKIEJ POWIECI


Proza literacka zastosowana w XVIII wieku do najrnorodniejszych dziedzin myli,
nobilitowania w opinii czytelniczej, wiadoma ju swych artystycznych i intelektualnych
moliwoci, w wieku XIX staa si rodzajem najywotniejszym i panujcym w literaturze
franskiej. To w gruncie rzeczy ona umoliwia romantykom prowadzenie batalii przeciw
klasycyzmowi bardziej ni ich praktyczne dokonania w poezji czy dramacie: przedmowy, manifesty zrobiy wiksze wraenie ni same dziea. To ona z ideologw, historykw, filozofw uczynia w XIX wieku pisarzy, ktrych nazwiska wymienia si w historii
literatury. Wigor stylu nada w pierwszej poowie stulecia literack warto reakcyjnym
teoriom politycznym i historiozoficznym, przedstawianym przez Josepha de Maistre i Ludwika de Bonald, utopijnemu chrzecijastwu ksidza Flicite-Robert de Lamennais'go,
ostrym pamfletom politycznym PaulLouis Couriera, eklektyzmowi filozoficznemu Victora Cousin, utopijnemu socjalizmowi SaintSimona, Fouriera, Proudhona, pozytywizmowi
Augusta Comte'a. Literackie talenty podniosy do rangi dzie sztuki utwory dziewitnastowiecznych historykw francuskich o tak odmiennych stanowiskach ideologicznych i prze-

132

konaniach politycznych, jak Thierry, Guizot, Thiers, Fustel de Coulanges, a przede


wszystkim Michelet i Renan.
Jules Michelet, autor kapitalnej, wielotomowej Historii Francji pojmowa historiografi
jako poczenie systemu opowieci. Chodzio mu o integralne odtworzenie ycia w przeszoci. Przywizywa wic wag do opisu geograficznego, ale traktowa go w sposb
symboliczny: jako rwnoczesny opis ducha okolic, ucieleniajcego si nastpnie w
wielkich postaciach historycznych, ktre z tych okolic pochodz. By w tym niewtpliwym
romantykiem. Francj traktowa tak, jak si traktuje osob; co wicej, jak osob obdarzon
dusz. Opisywa obyczaje, instytucje, kultur, wydarzenia polityczne, wielkie ruchy masowe, dziaalno wybitnych jednostek w dziejach Francji, wanie jej duchowi przypisujc si nadawania tym zjawiskom okrelonego kierunku rozwoju, okrelonego ksztatu.
Bya to wic uczona i naukowa historiografia o wielkiej sile poetyckiej.
Ernest Renan jest rwnie historykiempoet, ale jego poezja bya przede wszystkim
poezj stylu, a nie poezj koncepcji. Renan cieszy si wielkim autorytetem jako uczony
hebraista, autor wielotomowego Pochodzenia chrzecijastwa i Historii ludu izraelskiego,
jako badacz sceptycznie traktujcy histori biblijn i starajcy si j odtworzy krytycznie,
zgodnie z wymogami nauki. Ale przede wszystkim jako pisarz, ktrego wiedza i pogldy
zyskiway szeroki rozgos wanie dziki wielkim walorom stylu literackiego jego ksiek.
Jedna z nich, synny ywot Jezusa, wywoaa skandal i pozbawia Renana katedry w College de France.
W lad za histori w uczonej prozie francuskiej XIX wieku wyrobia sobie wreszcie
miejsce krytyka jako wyspecjalizowany gatunek literatury, majcy za zadanie tworzenie jej
teoretycznej koncepcji, a std take spjnego systemu jej krytycznego osdu. Na samym
progu stulecia ten gatunek prozy i myli reprezentuje Germaine Necker, baronowa de Stal-Holstein, znana jako pani de Stal. W roku 1800 wysza jej ksika O literaturze, w roku
1810 O Niemczech. Obie wywary silne wraenie i miay znamienny wpyw na literack
kultur europejsk.
W ksice O literaturze pani Stal pisze: Postanowiam zbada, jaki wpyw ma na literatur religia, obyczaje i prawo oraz jaki wpyw na religi, obyczaje i prawo wywiera literatura [...] Wydaje mi si, e przyczyny moralne i polityczne, ktre zmieniaj ducha literatury, nie zostay dostatecznie zanalizowane [...]. Tak wic pani de Stal stosuje do literatury metod Monteskiusza, stawia tez, e istniej okrelone, prawidowe zwizki midzy literatur i spoeczestwem. ladem encyklopedystw wysuwa rwnie myl, e literatura podlega ustawicznemu doskonaleniu, e istnieje w literaturze postp. Jego czynnikiem sprawczym jest wolno. Przedstawiajc w swej ksice dzieje epok literackich w
Europie, autorka analizuje poezj staroytnych Grekw i Rzymian, poezj wosk i hiszpask, a potem przechodzi do literatury Pnocy i tu z najwikszym entuzjazmem mwi o
Szekspirze. Cz druga powicona jest wspczesnoci i przewidywaniu przyszego
rozwoju literatury europejskiej, w ktrym zdaniem pani de Stal wielk rol odgrywa
powie.
Ksika O Niemczech stanowi zarwno krytyk napoleoskiej polityki siy i przemocy,
obron praw narodw, jak i obraz wspczesnej kultury niemieckiej, obraz wyidealizowany z punktu widzenia politycznego i spoecznego, niekompetentny w zakresie analizy filozofii Kanta i Fichtego, przynoszcy przecie informacje o nich, a nade wszystko analizy
takich autorw, jak Goethe, Schiller, Klopstock, Lessing, Schlegel. Zawarte jest w tych
analizach kryterium gustu i kryterium opozycji midzy poezj klasyczn i romantyczn.
Pani de Stal sformuowaa wic w swych ksikach wynikajc z dowiadcze wspczesnych i ideologii Owiecenia now koncepcj literatury. Bya to koncepcja oparta na
wierze w postp, ktrego elementem jest take postawa moralna, ta, ktr pani de Stal nazywa entuzjazmem. Bya to koncepcja'stosujca kryteria wzgldnoci historycznej i
133

przypisujca literaturze rol spoeczn, a nie tylko szukajca jej spoecznej genezy, koncepcja nadajca warto narodowym cechom literatury, ale i kosmopolityczna w tym sensie, e dostrzegajca jedno literatury europejskiej; koncepcja wreszcie postulujca okrelon metod, wanie historyczn i socjologiczn, badania zjawisk literackich, metod porwnawcz, ktra dopiero w XX wieku zacznie si rozwija w naukowym literaturoznawstwie.
Po pani de Stal literatura francuska XIX wieku wydaa dwu wielkich krytykw: w
pierwszej poowie stulecia CharlesAugustin Sainte-Beuve'a, w drugiej Hipolita
Taine'a.
SainteBeuve zwizany by z romantykami, z koem Wiktora Hugo, ktrego poezje
podda krytyce w artykule inaugurujcym jego karier pisarsk. Wkrtce jego Obraz poezji
francuskiej w XVI wieku przynosi prb powizania poezji romantycznej z poezj Plejady: SainteBeuve staje si historykiem literatury. Uprawia t dziedzin jeszcze jako autor
Historii PortRoyalu oraz Chateaubrianda i jego grupy.Ale wielk cz swej wiedzy i
swego talentu zawar Sainte-Beuve w ulotnych artykuach krytycznych, publikowanych w
czasopismach i gazetach, pniej dopiero zebranych w liczne tomy:
Portrety literackie, Portrety kobiet, Portrety wspczesne, Poniedziaki, Nowe Poniedziaki, Pierwsze Poniedziaki i wreszcie pilnie ukrywane Moje trucizny (opublikowane
dopiero w roku 1926), w ktrych daje upust swej niepowszedniej zoliwoci. Kady artyku Sainte-Beuve'a moe by uwaany za dzieo sztuki; pikno zdania, wieo obrazu,
sugestywno metafor to bya ambicja Sainte-Beuve'a, nie uznanego poety i powieciopisarza, nieszczliwego kochanka pani Hugo, ony romantycznego wieszcza. Ale kady
artyku stanowi te przykad metody SainteBeuve'a: jest to metoda portretu literackiego,
opartego na wyczerpujcej dokumentacji i pretendujcego do obiektywizmu. Portrety SainteBeuve'a dotycz przede wszystkim indywidualnoci twrczej, t indywidualno wanie tworz zasadniczym przedmiotem zainteresowa, bada i ocen krytyka: Indywidualno talent zbadany pod wzgldem wyksztacenia, kultutury, pochodzenia, biografii,
czyli prba uchwycenia samego aktu twrczego w tym wszystkim, co moralnie intelektualnie jest mu waciwe. Posugujc si t metod SainteBeuve, krytyk i historyk, nie by
wierny adnej szkole gustu czy myli, z ktrymi styka si w okresie swego ycia; niesprawiedliwy i czsto bdnie sdzcy wspczesnych zdobywa si jednak na wielk przenikliwo sdu, gdy analizowa przeszo literack Francji.
Hipolit Taine, filozof, historyk, krytyk literatury i sztuki, zapanowa nad umysami
wspczesnych w drugiej poowie stulecia, jako wyraziciel tendencji pozytywistycznych.
Jest on autorem studiw o bajkach La Fontaine'a, o Liwiuszu, o literaturze angielskiej, o
sztuce woskiej, holenderskiej, greckiej, o historii Francji. Jego Historia literatury angielskiej i Historia Francji wspczesnej (Orgines de la France contemporaine) stanowi wane
wydarzenia w rozwoju myli europejskiej. Podobnie jak jego Szkice o krytyce i historii,
gdzie wykada sw metod. Warto jednak pamita, e twrczo Taine'a przesza swoist
ewolucj: od pogldw spoecznie i politycznie wzgldnie radykalnych do potpienia rewolucji francuskiej. W przeciwiestwie do Sainte-Beuve'a Taine ma ambicj stworzenia
systemu interpretacji historii. Rozwj historyczny jest dla niego problemem sui generis
mechanicznym, swoist kombinacj czynnikw determinujcych powstawanie i ksztat
zjawisk historycznych, zarwno wydarze, jak i dzie. Owe za czynniki determinujce to
rasa, rodowisko, moment i naczelna zdolno dziaajcego czowieka. Taine skupia
wic swe zainteresowanie na indywidualnociach zaniedbujc wpyw zmiennej rzeczywistoci ekonomicznej, spoecznej, politycznowojskowej. Ale indywidualnoci interpretuje
jak mechanizmy cile zdeterminowane i pozbawione wolnoci. Twrczo La Fontaine'a
tumaczy si dla niego cakowicie i wystarczajco tym, e by to czowiek z rasy galijskiej,
134

rodem z Szampanii, zajmujcy pozycj dworaka u Krla-Soce i posiadajcy wyobrani


poetyck. Idc ladem Monteskiusza, pani de Stal, a take SainteBeuve'a, Taine stara
si jednak stworzy uniwersalny system interpretacji, w ktrym konsekwentny determinizm pozwalaby wytumaczy zarwno dzieo literackie, dzieo sztuk planistycznych, jak
i dzieo polityczne poprzez wykrywanie wpywu czynnikw w stosunku do dziea zewntrznych. Ten rygoryzm znajdowa jednak wyraz w stylu pisarskim wcale nie rygorystycznym, wcale nie chodnym, jest to raczej styl oratorski, tworzcy barwne obrazy, nie
unikajcy liryzmu, peen metafor. Taine by wietnym pisarzem.
Ideologowie i historycy, filozofowie i krytycy francuscy XIX wieku tworzyli aur intelektualn, w ktrej rozwijaa si literatura. Ich dziea nale do historii myli, historii idei.
Ale do historii literatury naley ich proza. Jej artystyczna warto bya istotnym skadnikiem . treci intelektualnych, ktra przynosia, wyraaa, propagowaa. Powie francuska
XIX wieku rozwijaa si w krgu ich wielorakiego oddziaywania, ale ocena tego oddziaywania nie jest atwa. W nowym francuskim spoeczestwie, ktre powstao w wyniku
wielkiej rewolucji 1789 roku, wrd gwatownych przemian politycznych, wstrzsajcych
tym spoeczestwem przez cay wiek XIX, reakcyjne i postpowe pogldy i ideay, tradycjonalizm i nowatorstwo, krytyka i utopia, nauka i wizjonerstwo tworzyy w poszczeglnych okresach, dzieach, osobach konglomerat nieatwy ani do rozpoznania, ani do oceny.
Romantyzm francuski jest pod tym wzgldem szczeglnie skomplikowany; podobnie i te
kierunki w ideologii, w sztuce, w filozofii, ktre si za reakcj na Romantyzm uwaa.
Francuski wiek XIX by wielkim tyglem, w ktrym pony, gasy, stapiay si, rozpaday i
na nowo czyy postawy, gusty, style rnorodne. Dlatego te tyle mwi si o klasycyzmie romantykw francuskich, o romantyzmie naturalistw, racjonalizmie irracjonalistw,
o zacofaniu postpowcw, jednym sowem o sprzecznociach, antynomiach i zaskakujcych meandrach rozwojowych caej tej kultury, wyrosej z jednego z najwikszych w historii Europy przewrotw spoecznych i rozwijajcej si wrd rewolucji politycznych,
szybkich przemian gospodarczych, wielkich zwycistw i wielkich klsk militarnych,
gwatownych nadziei i dugotrwaych melancholii.
Dziewitnastowieczna powie francuska kwitnca tak bujnie, jak nigdy przedtem, jest
tego wszystkiego tyle niewiadomym wyrazem, co i wiadomym zwierciadem. Ujcie jej
w jakikolwiek schemat opisowy znieksztaca j, zuboa i ponad miar upraszcza rzeczywiste jej treci i rzeczywiste znaczenie. Ale jak to ju powiedziano bez schematu nie ma
wykadu. Historycy zaczynaj zwykle wykad o prozie francuskiej XIX wieku od Chateaubrianda.
W roku 1801 ukaza si fragment jego prozy zatytuowany Atala; w roku 1802 nastpny, pt. Ren. Te dwa fragmenty zawayy na literaturze francuskiej bardziej ni
wszystkie dziea zebrane Chateaubrianda razem wzite. Atala to opowiadanie starego Indianina, zwierzenie uczynione Europejczykowi. Ren to opowiadanie Europejczyka, zwierzenie uczynione Indianinowi. Treci wyzna dzikusa jest mio do piknej Atali, chrzecijanki, nawrcenie na chrzecijastwo, mier dziewczyny, a take opis dzikiej scenerii
tych zdarze, egzotycznej, bujnej, przez nikogo nie opanowanej jeszcze przyrody. Treci
wyzna Europejczyka jest melancholia, marzycielstwo, samotno wrd ludzi, nieokrelona nostalgia. Oba te fragmenty, pochodzce z epopei proz pt. Les Natchez, opisujcej
rewolt amerykaskich Indian przeciw europejskim najedcom, wczone zostay przez
autora do innego dziea: Geniusz chrzecijastwa (Genie du christianisme) . Opowiadanie
Atala suy tam jako ilustracja rozdziau pt. Harmonia midzy religi chrzecijask a scenami przyrody i namitnociami ludzkiego serca; opowiadanie Ren ilustruje rozdzia zatytuowany O pustce namitnoci. W ten oto sposb zarysowuje si to co najistotniejsze w
ideologii literackiej Francois-Ren de Chateaubrianda: rehabilitacja religii chrzecijaskiej
Jako siy moralnej, sentymentalnej i kulturotwrczej, analiza subiektywnej choroby wie135

ku, zagubienia i wyobcowania jednostki w wiecie wczesnym, egzaltacja piknem przyrody dzikiej i egzotycznej, irraconalnej pocieszycielki, tajemniczego wyraziciela stanw
duszy ludzkiej.
Chateaubriand by arystokrat, wrogiem rewolucji, emigrantem politycznym, dyplomat
Napoleona, potem jego wrogiem, ministrem w okresie Restauracji monarchii, nastpnie liberalnym opozycjonist. By publicyst politycznym, historykiem zainteresowanym dziejami upadku imperium rzymskiego i dziejami przedrewolucyjnej Francji, podrnikiem i
reporterem opisujcym Bliski Wschd i Ameryk Pnocn, eseist i epikiem. Les Natchez
to epopeja wspczesna i egzotyczna; Mczennicy to epopeja staroytna i chrzecijaska,
majca za zadanie zawrze w jednym obrazie dwie religie, moralno, ofiary, obrzdy
dwu kultw; pokaza temat, w ktrym jzyk Ksigi Genesis sycha rwnoczenie z jzykiem Odyssei, innymi sowy, wykaza i udowodni poetyck si mitologii i kultu chrzecijaskiego.
Teoretycznie, w formie eseju, ten sam temat opracowany zosta w Geniuszu chrzecijastwa. Jest to apologia: nie wstyd wierzy razem z Newtonem, Bossuetem, Pascalem i
Racine'em pisze Chateaubriand. I broni chrzecijastwa nie poprzez rozumow analiz
teologii i dogmatw, lecz przez sentymentaln egzaltacj wartoci poetyckich i uczuciowych chrzecijastwa jako religii; poprzez pokaz pikna jej witych tekstw, pikna jej
kultu, siy jej inspiracji w zakresie sztuki, umiejtnoci docierania do tajemnic ludzkiej duszy. Rodzajem epopei, pamitnika, wyznania lirycznego, eseju s synne Pamitniki zza
grobu (Mmoires d'outre tombes), ktre Chateaubriand przygotowywa dugo, a ktre zaczy si ukazywa w roku 1848, roku jego mierci. Poprawne jednak ich wydanie opracowano dopiero w sto lat pniej.
Twrczo Chateaubrianda wyrazia, sformuowaa, narzucia porewolucyjnej Francji
now postaw literack, czerpic z sentymentalizmu Rousseau, ale ju romantyczn. Rehabilitowaa ona religi i redniowiecze jako rda inspiracji; natur, krajobraz, podr
jako tematy, liryczny subiektywizm jako metod, perspektyw. Ukazywaa nie podejrzewane dotychczas bogactwo jzyka francuskiego, wanie liryczne, muzyczne, rytmiczne
moliwoci prozy. Wbrew intencjom moralizatorskim Chateaubrianda stworzya model
duszy romantycznej: modziecza namitno, poczucie samotnoci i wygnania, wyrafinowana uczuciowo, nieco masochistyczna lubujca si w cierpieniach, pragnienie
ucieczki, ewazji, nieskoczonoci, uczucie niezaspokojenia, czno z przyrod, natur,
krajobrazem, tragizm, tajemnica, irracjonalno egzystencji, pociechy religii oto elementy skondensowane, zgszczone, a przez to posiadajce sil jakby wybuchow w Atala i
w Rne, w owych dwu maych fragmentach, od ktrych zaczynaj si dzieje dziewitnastowiecznej prozy francuskiej.
Prawie rwnoczenie z nimi pani de Stal opublikowaa swe Delfin i Rozynn dwie
powieci powicone obronie kobiet i analizie ich upoledzenia w wczesnym spoeczestwie. Nieco pniej (1816) ; ukaza si synny Adolf Benjamina Constanta, przyjaciela
pani de Stal, polityka, dziennikarza, filozofa arcydzieo analizy psychologicznej. Istnia
ju wwczas Oberman Snancoura. Tak oto ju sam pocztek stulecia kierowa powie w
stron zagadnie spoecznych i w stron autoanalizy, w stron poszukiwania wizi ze spoeczestwem i w stron poszukiwania samego siebie.
tienne Pivert de Snancour napisa swoj powie w listach jako spowied bohatera,
ktrym jest on sam. Oberman jest rodzajem intymnego dziennika, a jego treci jest dowiadczenie wewntrzne: nieprzystosowanie do ycia spoecznego, nieszczliwe ycie
erotyczne, brak satysfakcji z pracy, ktra jest tylko zajciem, cigle pogbiajca si samotno i coraz bardziej konsekwentna ucieczka w wiat mistyczny, ktry udzi nadziej
odnalezienia siebie samego.

136

Adolf Constanta to take zakamuflowana autobiografia. Nie ma tu jednak mistycyzmu,


analiza jest chodna i bezlitosna, styl surowy, obiektywizujcy. Tworzy to kontrast z samym przedmiotem analizy: mio namitna, szalecza i jednostronna, mio jako niewola i tyrania irracjonalna, mio jako nieszczcie prowadzce do mierci Ale take mio jako problem wizi ze spoecznoci kastow i dyskryminujc, problem dysproporcji
midzy panujc moralnoci a rzeczywistoci uczu, sprzecznoci midzy egoizmami o
rnych postaciach, jednak sprzecznoci, ktre wi, tyranizuj, demoralizuj.
Przesanki postawy literackiej pani de Stal jako powieciopisarki znalazy kontynuacj
w twrczoci George Sand. Pani Aurora Dupin-Dudevant tym wanie pseudonimem podpisywaa swe powieci, ktre w pierwszej poowie stulecia wiadczyy o znamiennej
ewolucji: od romansw powiconych mioci i rewindykacji prawa do mioci dla kobiet,
wbrew konwencjom, przesdom spoecznym i tradycyjnej moralnoci (Indiana, Walentyna, Lelia), poprzez powieci pisane pod wpywem utopijnego socjalizmu Piotra Leroux w
obronie ludu, w imi solidarnoci klasowej, na rzecz podziau ziemi (Towarzysz Tour de
France, Mynarz z Angibault, Grzech pana Antoniego), a do romansw wiejskich idyllicznego obrazu chopw, ich ycia, mioci, barw ziemi. Liryzm i humanitaryzm, wiara w
si mioci i si postpu sympatia dla czowieka, przekonanie o jego dobroci czyy si
w tych utworach z wyobrani egzaltowan, z wyjtkow zdolnoci budowania narracji, z
umiejtnoci malowania krajobrazu i opisu obyczajw. Jednake arcydzieo w tym gatunku powieci, ktry nazywa si umownie powieci spoeczn, stworzy Wiktor Hugo;
mowa o jego Ndznikach.
Rzecz ukazaa si w roku 1862, a tytu jej winien brzmie po polsku Nieszcznicy.
Idzie tu bowiem o nazw, ktr Hugo nadaje ofiarom stosunkw spoecznych, ofiarom,
ktrych broni przed niesprawiedliwoci i krzywd. Wielka ta powie, niezwykle gsta i
rnoraka, pena naiwnych, budujcych epizodw, pena przygd jak epopeja awanturnicza, liryczna na mod osobistych wyzna, realistyczna w opisie obyczajw, zmierza do
udowodnienia, do unaocznienia, degradacji mczyzny w sytuacji proletariusza, degradacji kobiet wskutek godu, degradacji dziecka wskutek ciemnoty [...]. Ale nie jest to powie pesymistyczna. Jest realistycznym oskareniem, jest jednak rwnoczenie bani o
wyzwoleniu nieszcznikw. Jean Valjean, gwny bohater powieci, posta literacka o
walorach symbolu, niemal nadludzka, przeywa przeom duchowy, gdy styka si z prawdziw chrzecijask pokor i mioci bliniego, i z wcielenia Za staje si wcieleniem
Dobra. Sam, samodzielnie, samotnie, prowadzi walk ze Zem. Ludowa utopia i ludowe
nadzieje, stare tradycje i nowe dowiadczenia znalazy w tej powieci wyraz niepospolity.
Pno wyraziy si w niej istotne dla Romantyzmu francuskiego tendencje: idealizm stopiony z realizmem, wiara w si indywidualnoci stopiona z humanitaryzmem obejmujcym masy upoledzone. Ale romantyzm inspirowa rwnie te postawy literackie, ktre
najatwiej powiza z Rne, Obermanem, Adolfem i ktre znalazy wyraz z powieci autobiograficznej, fantastycznej, psychologicznej .
Powie jako mniej lub bardziej zamaskowana autobiografia; autobiografia jako rdo
twrczoci i model bohatera powieciowego to zjawisko znane nam ju od czasw Nowej
Heloizy Rousseau, w omawianych utworach Chateaubrianda, Snancoura, Constanta niezwykle zintensyfikowane. Lamartine w tym wanie duchu napisa swe Zwierzenia i Nowe
zwierzenia, powie Graziella i powie Rafael. Musseta synna Spowied dziecicia wieku przedstawiajca libertyna szukajcego mioci, przeywajcego rozczarowanie i popadajcego w sceptyczny cynizm i analizujca ow chorob wieku to take autobiografia. Autobiografi bya rwnie powie Sainte Beuve'a Podanie. Elementy autobiograficzne odnajduje krytyka w dwu powieciach Alfreda de Vigny: Stello oraz Ponienie i wielko wojskowa. Problematyk Stella, z ktrego powsta Chatterton, ju znamy:
konflikt poety i spoeczestwa polega na tym, e poezja dy do prawdy, spoeczestwo
137

za opiera si na akceptacji kamstwa; sprzeczno midzy twrczoci poetyck i zasadami ycia zbiorowego jest nieunikniona. Ponienie i wielko przedstawia ycie onierskie jako egzystencj upokorzon: onierz to rodzaj nowoczesnego niewolnika. Prawdziwe jego bohatertwo nie polega na czynach wojennych; wojna to plaga i przeklestwo;
wielko moralna onierza tego drugiego obok poety pariasa w nowoczesnym wiecie
to dobrowolne poddanie si i wytrwanie w sytuacji niewolniczej, zaparcie si samego siebie i religia honoru stanowica o godnoci ludzkiej.
W drugiej poowie wieku Eugne Fromentin, autor wspomnie Z podry i wietnych
esejw krytycznych o sztuce dawnej, wyda sw powie pt. Dominique. Jest to ewokacja
dziecistwa: szkoa, koledzy i modziutka dziewczyna; modziutka mio zawiedziona, ale
uporczywa; melancholia i zudne poszukiwanie szczcia w twrczoci literackiej; spotkanie z ukochan ju zamn, wyznanie wzajemnych ukrywanych uczu i rezygnacja, rozstanie, ale rozstanie przynoszce spokj, czysto sumienia, ukojenie, prawie szczcie.
Spokj jest jedn z rzadkich moliwoci szczcia twierdzi Fromentin. W swojej powieci pragn uchwyci barwy i ksztaty tego, co w nim samym byo najlepsze: dziecistwo wraz z jego iluzjami. Dominique jest wyrazem wzruszenia wspomnieniem wasnej
postaci zatartej przez upyw czasu.
Ten rodzaj potrzeby, inaczej przecie umotywowanej i inaczej zrealizowanej, odnajdziemy take w prozie Grard de Nervala: w jego opowiadaniach zebranych w tomie Crki
ognia. Tu wspomnienia osobiste przetworzone w fikcj literack miay suy terapii psychicznej: proza czerpica ze rde autobiograficznych miaa uwolni Nervala od choroby,
od nieszczcia patologicznej wiadomoci. Sylwia, Aurelia, a potem Pandora Nerwala
przenosz nas z krgu prozy autobiograficznej w krg prozy wizyjnej, z pogranicza jawy i
snu, trzewoci i obdu, rzeczywistoci i marzenia. Sylwia jest opowiadaniem o mioci
mistycznej do kobietyzjawy, kobietyideau, dla ktrego narrator porzuca mio zwyk.
Aurelia to opis dziwacznych wizji erotycznych pomieszanych z realistycznym opisem wydarze: marzenie wkracza w ycie rzeczywiste wywoujc ataki obkania. Pandora
identyfikuje narratora z Faustem, Orfeuszem, Prometeuszem, z bohaterami mitycznych
udrk. Ubstwiona kobieta, boski idea kobiety znika: zastpuje go mit Pandory, sprawczyni wszelkich nieszcz ludzkich.
Przykadem tego rodzaju prozy jest rwnie najlepsze z opowiada Teofila Gautier Spirite, ktrego bohater oczarowany wizj kobiety przenika w mistyczny wiat ideau. Droga
Gautiera do prozy halucynacyjnej zacza si od prby znalezienia sposobu ucieczki, ewazji z rzeczywistego wiata. Panna de Maupin, powie wydana jeszcze w roku 1836, stanowi wyraz krytycyzmu i pesymizmu w ocenie wczesnego spoeczestwa. Arria Marcella
i Roman de la Momie idealizuj egzotyk staroytnego Rzymu i staroytnego Egiptu, Kapitan Fracasse pozwala uciec w wiat heroikomiczny dawnej Francji. Chodzio jednak nie
o ucieczk, lecz o odnalezienie ideau, moliwoci ycia zgodnie z ideaem i dla ideau.
Inaczej w opowiadaniach Charles Nodiera, prawdziwego prekursora prozy tworzcej
wiat wizyjny. Opowiadania te powstay w latach 1820 1840 i uwaane byy za wyraz
frenezji romantycznej. Dzi niektre z nich oceniane s jako arcydziea prozy niezwykej, prozy na pograniczu poezji. Smarra ewokuje koszmar, okrutny, obsesyjny sen na jawie. Przeywa go narrator zwierzajcy si z przeladujcych go halucynacji, przeywa go
take gwna posta-zjawa wystpujca w tych halucynacjach. Jest to wic koszmar podwjny, koszmar w koszmarze. Jego treci jest okruciestwo demona koszmaru noszcego imi Smarra, okruciestwo krwawe: ten, ktry jest rwnoczenie podmiotem i przedmiotem halucynacyjnych wizji, przeywa wasn mier, asystuje przy swojej mierci, widzi sw wasn gow cit i toczc si po deskach szafotu. Trilby przedstawia inny rodzaj wizji: duszek domowy zakochany w dziewczynie, przepdzony egzorcyzmami, sprowadza na dom ukochanej, na serce i umys jego mieszkacw niewytumaczony smutek,
138

niepowodzenia, dziwne niepokoje. Trilby pojawia si dziewczynie w rnych postaciach.


Dziewczyna marzy o nim: to jej marzenia wypeniaj dom nastrojem rozterki, obawy,
przygnbienia. La Fe aux miettes stanowi ju otwart pochwa szalestwa, owego stanu,
ktry Nodier nazywa lunatycznym. Jest to opowie o szkockim rzemielniku zakochanym w starej wiedmie. W jej szpetnym ciele yje staroytna pikno, Belkiss, krlowa
Saba. Wiedma ma moc czarnoksisk. Ratuje Michaa z rnych opresji, umoliwia mu w
kocu ycie spokojne i bezpieczne. Co noc we nie sprowadza mu pikn Belkiss. Wreszcie kae Michaowi i na poszukiwanie ziela, ktre jej przywrci modo. To poszukiwanie, wyjcie midzy ludzi, powiadomienie ich o tym, co stanowi szczcie, marzenie,
nadziej Michaa, sprowadza na klsk; w oczach ludzi jest obkacem, zostaje zamknity w szpitalu.
Proza wywodzca si z romantyzmu czerpaa jednak nie tylko z autobiograficznych
rde, eksploatowaa nie tylko obserwacj psychologiczn, marzenie, wizj, halucynacj.
Czerpaa rwnie z historii, eksploatowaa przeszo. W Stello, w Ponieniu i wielkoci
de Vigny'ego znajdujemy elementy historyczne, Kapitan Fracasse Gautiera stanowi ewokacj przeszej epoki i jej ludzi. Ale powie historyczna w caym tego sowa znaczeniu
znajduje swoje waciwe urzeczywistnienie w innych utworach.
W roku 1826 Alfred de Vigny opublikowa sw powie pt. CinqMars. Jest to nazwisko markiza z czasw Richelieugo. CinqMars wiedziony ambicj, ktrej celem jest polubienie ksiniczki krwi, postanawia zwalczy potnego kardynaa. Odznacza si na
wojnie, zdobywa zaufanie krla i krlowej i korzystajc z tego wchodzi w porozumienie z
Hiszpanami, ktrzy maj mu pomc w ostatecznym zgnbieniu rzdzcego Francj Richelieugo. Ale Richelieu odkrywa spisek. Krlowa odmawia poparcia. Cinq-Mars nie chce si
ratowa za pomoc zdrady. Skazany na mier ginie. Tak oto historia posuya de Vigny'emu jako ilustracja jego wasnej koncepcji szlacheckiego honoru, jego idei wielkoci
starej arystokracji.
Wielk, romantyczn wizj redniowiecza francuskiego stworzy Wiktor Hugo w powieci Ntre-Dame de Paris (Dzwonnik z Ntre Dame). Ale w przeciwiestwie do de Vigny'ego jest to obraz wypeniony nie arystokracj, lecz ludem. Obraz o niezwykej dynamice, rnorodnoci barw i ksztatw, wprowadzajcy tum jako gwnego bohatera wielu
epizodw i nadajcy szczeglny sens poetycki, historiozoficzny, moralny cudownej architekturze paryskiej katedry. Dramatyczne dzieje piknej tancerki Esmeraldy, okrutny los
ohydnego pokraki, Quasimoda, mio i zbrodnia, wzniose uczucia i pode namitnoci,
tragizm i groteska, zy i miech, grubiastwo i szlachetno oto prawdziwie romantyczna
wizja, zgodna ze znanymi nam ju tezami i postulatami estetyki romantycznej. W tej wizji
redniowiecznego Parya, jego niezwykego krajobrazu, jego mieszkacw najrniejszych stanw i zawodw, rekonstrukcja historii ma walor rekonstrukcji ycia. Mroczna i
tajemnicza sia fatalna panuje nad tym yciem, prowadzca do zbrodni i mierci. To ycie
nalece do przeszoci dawnej ju i zapomnianej okazuje sw dramatyczn istot, sw
ponur, pesymizmem przesycon barw.
Wobec tego arcydziea synna trylogia Dumasaojca, Trzej muszkieterowie, Dwadziecia lat pniej i Wicehrabia de Bragellone, opracowana przy wspudziale fachowego historyka, Augusta Maquet, zajmuje pozycj powieci historycznej wprawdzie, ale tradycyjnej w jej przygodowym, awanturniczym charakterze. Tyle e w tradycyjny sposb
prowadzenia wtku, dla ktrego historia jest w gruncie rzeczy pretekstem, pod pirem
Dumasa nabiera walorw niezwykej zrcznoci, temperamentu i wyobrani. Dumas speni wic wan rol w literaturze nie dlatego, e by autorem powieci historycznych, lecz
dlatego, e jego powieci historyczne tworzyy jeden z modeli powieci popularnej.
Miaa ona ogromne powodzenie w dziewitnastowiecznej Francji; liczba powieci popularnych rosa, powstaway cae gatunki, jak roman noir (czarna powie), roman gai
139

(powie wesoa), wyrastali jej klasycy, tacy jak DucrayDuminil, PigaultLebrun, tienne Champfleury, ktrego najgbszym przekonaniem byo, i prawdziwi czytelnicy to
czytelnicy ksiek za grosze i najgoniejszy z nich wszystkich Eugeniusz Sue, autor Tajemnic Parya, pierwszej powieci publikowanej w odcinkach w codziennej gazecie (rok
1842). W takich oto okolicznociach literackich powstaway arcydziea powieciowe
Stendhala, Balzaka, Flauberta i Zoli. I nowelistyka Prospera Merime.
Pamitamy go jako autora Teatru Klary Gazul. Warto te wspomnie o jego scenach
dramatycznych akeria i Rodzina Carvajal, zaczerpnitych ze redniowiecza, penych
sympatii dla rewolty ludowej, oraz o jego historycznej powieci Kronika panowania Karola IX, malujcej fanatyzm walk religijnych w dawnej Francji. Trwa pozycj w literaturze zapewniaj Merimemu przede wszystkim jego nowele, ktre chcia uczyni wzorem
doskonaoci kompozycyjnej. Panuje w nich romantyczna aura intensywnoci zmysowej,
prymitywnych namitnoci, fantazji egzotyki, ale osigana metod realistycznego obiektywizmu: opis cile zwizany z akcj, postacie scharakteryzowane w dziaaniu, styl precyzyjny, zwizy, plastyczny, kompozycja cisa, logiczna; kade zadanie jest niezbdne i
nie ma nic ponadto, co niezbdne. Wszystko, co w tych nowelach nie jest fikcj, opiera si
na pieczoowicie zbieranej dokumentacji. Spord tych nowel dwa, i to dwa najsawniejsze, utwory s raczej krtkimi powieciami: Colombo, historia vendetty korsykaskiej, i
Carmen, znana nie tylko z lektury, ale przede wszystkim z przerbki na libretto operowe.
Henri Beyle znany jako Stendhal zacz sw karier literack od opisu wrae z podry i od esejw krytycznych. O jego Racine'ie i Szekspirze bya ju mowa. Saw zyska jego esej O mioci, stanowicy szczegowy i drobiazgowy opis wszystkich uczu, ktre
skadaj si na namitno zwan mioci, analiz owego procesu idealizacji osoby kochanej, ktry si nieodmiennie dokonuje, pokaz zalenoci modeli erotyki od takich czynnikw, jak temperament, wiek, obyczaje i zwyczaje, ustrj polityczny.
Pierwsza powie Stendhala Armance przesza nie zauwaona. W roku 1831 ukazuje
si Czerwone i czarne, kronika XIX wieku; w roku 1839 Pustelnia parmeska. Dopiero
po mierci autora zostanie opublikowana korespondencja, Lucjan Leuwen, Wspomnienia
egotysty, ycie Henryka Brulard. Stendhal by przekonany, e prawdziwy sukces odniesie
okoo roku 1880. Entuzjastyczny artyku Balzaca o Pustelni parmeskiej by pod tym
wzgldem chwil przeomow. Ale rzeczywiste zwycistwo, powszechne uznanie Stendhala za twrc arcydzie, przynis mu dopiero wiek XX.
Osobowo Stendhala analizuje si zwykle na podstawie Dziennika, ycia Henryka
Brulard i Wspomnie egotysty. Podkrela si jego niezwyk wraliwo, prawie kobiec
atwo popadania w kracowe nastroje z powodu czyjego gustu, tonu; wraliwo stanowica nigdy nie wysychajce rdo marze o przeywaniu namitnoci najszlachetniejszych: przyjani, mioci, sawy. S to marzenia sprzeczne: kryje si w nich ambicja
niezwykoci osiganej przez niezwyke uczucie, ale i ambicja niepospolitych czynw. Ale
istnia w Stendhalu rwnie krytyk tej egzystencji zbyt wielka wraliwo uniemoliwia
osd, zbyt namitne serce niedobrze widzi bieg rzeczy tak sam twierdzi. I stara si
uwolni od wpywu Rousseau przez studia filozofw, takich jak Cabanis, Destutt de Tracy,
widzie czowieka w czowieku, a nie w ksikach, dokonywa zimnej autoanalizy, bardziej postrzega, mniej odczuwa. Uczy si kalkulacji w postpowaniu, gry, ukrywania
uczu, przemierza mask hipokryzji, ktr niesprawiedliwo spoeczna i gupota ludzka
nakadaj na twarz czowieka. Obserwowa, bada, analizowa wspczesny mu wiat.
I przedstawia go w swych powieciach. Czerwone i czarne (Le Rouge et le Noir), powie okrutna, napisana zostaa pod hasem prawda, cierpka prawda. Ma to by prawda
o Francji w okresie Restauracji monarchii, po klsce Napoleona. Stendhal nienawidzi tego
reymu, ktry uwaa za ekstrakt podoci i hipokryzji. Pokazuje klsk liberaw i zwycistwo ultrasw w perspektywie prowincji i jej przygnbiajcej przecitnoci, tpoty, wul140

garnoci. Taki wanie jest pan de Renal. Pokazuje intryganctwo klerykalne, uwaajce si
i uwaane za metod polityczn. Taki wanie jest pan Valenod. Pokazuje nico intelektualn i moraln, pen pychy, perwersji, podoci paryskiej arystokracji. Taki jest pan de la
Mle. Ale taki jest te cay ten wiat, rzdz nim interesy najpodlejsze, instynkty, ambicje,
uczucia najgorsze; tworz si w nim siy sprzeczne, a przecie jednakowo tpe, bezlitosne,
niemoralne; trwa w nim konflikt i wre walka, jest to jednak walka podoci z podoci:
czerwone i czarne. W tym wiecie, gdzie ycie jest rozgrywk, a nie twrczoci, dwie
wspaniae postacie kobiece, dwa modele niezwykej mioci, nabieraj barwy grzechu,
gupoty, perwersji: oto pani de Renal i panna de la Mle; oto rzeczywisto, z ktr zmierzy si Julian Sorel, przenikliwy cynik, zrczny hipokryta, wytrway i zimny kombinator.
I przegra: panowie, nie mam zaszczytu nalee do waszej klasy; widzicie we mnie wieniaka, ktry si zbuntowa przeciw lichocie swego losu. Wanie za to Sorel ponosi kar
mierci.
Lucjan Leuwen to Francja w reimie monarchii lipcowej, powstaym w wyniku rewolucji roku 1830. Triumf pienidza. Sprzeda sumie. Kupowanie opinii publicznej. Rzdy
bankierw i giedziarzy. Wadza polityczna jako narzdzie. Ministrowie w roli lokajw.
I Lucjan tym bardziej umiejtnie wyzyskujcy mocarzy tego wiata, im bardziej nimi
pogardza.
Pustelnia parmeska to Wochy, przybrana ojczyzna Stendhala, kraj ukochany i wybrany. Tu posiew napoleoski nie poszed na marne, tu mona znale prawdziwych ludzi
owadnitych ideaami heroizmu i wolnoci. Jednak przeciwstawiaj si oni czemu, co
jest waciwie tylko bazenad, cho dysponuje pewn si: dwr i intrygi dworskie prowincjonalnego ksistewka. Dlatego te wcielenie owych ideaw, Fabrycy, atwo wznosi
si ponad nienawi i wzgard bez trudu zdobywa si na arystokratyczny, anarchistyczny
dystans, on, kochanek doskonay, samym prawem dysproporcji wyrasta na szermierza
wolnoci.
W postaciach powieciowych Stendhala krytycy odnajduj pewne wsplne cechy, z
ktrych buduj pojcie beylizmu, czyli okrelonej, specyficznej postawy wobec ycia.
Jest to egotyzm, kult swego ja, indywidualizm podniesiony do godnoci doktryny. W jej
wietle ycie wyglda jak teren poszukiwa i eksploatacji. Ich celem jest penia ycia,
szczcie, rado wznoszenia si ponad to, co ludzkie. Osiga si j przez poszukiwanie
niezwykych przey, oszaamiajcych namitnoci, cige wyostrzanie swej inteligencji i
wraliwoci. Wedle Stendhala Wochy to kraj, gdzie poszukiwanie ideau szczcia jest
najbardziej pasjonujce. Wanie we Woszech panuje tradycja i kult dla indywidualnoci
silnych, czynnych, dla energii indywidualnej jako wartoci nadajcej sens yciu. Bohaterowie Stendhala to istotnie modele ludzi silnych, obdarzonych nieugit wol podporzdkowania sobie wiata, ktry ich otacza. Dlatego wanie odrzucaj konwencje moralne,
prawne, religijne, przeciwstawiaj si przesdom, wydaj walk wiatu i tocz j do zwycistwa lub do klski. Ale klska ich nie amie; nie osabia ich zwycistwo; nie wyczerpuj
si osignwszy cel; dla nich nie ma ostatecznego celu, celem ich jest eksploatacja wasnej, niepospolitej energii. Twrczo Stendhala wyrasta z Romantyzmu, ale go przerasta:
zapowiada wielk literatur europejskiego realizmu. Podobnie Balzac. Ten jednak ju nie
zapowiada: tworzy dla tej literatury skal niepospolit. Kariera literacka Balzaca zaczyna
si od tego, co sam nazywa wistwem literackim: od modnych, popularnych powieci
pisanych dla zysku.
Na rok przed rewolucj lipcow, w 1829 roku, ukazuj si pierwsze utwory, ktre Balzac podpisuje ju swym nazwiskiem i ktre przynosz mu rozgos: Szuani i Fizjologia
maestwa. W 1830 roku ma Balzac na swym koncie blisko sto pozycji bibliograficznych
jest wspredaktorem Carricature, La Mode, wspzaoycielem Feuilleton des Journaux Politiques. Pracuje bez wytchnienia, z uporem, z pasj, do upadego. W roku 1831
141

wychodzi Kobieta trzydziestoletnia i Jaszczur. Balzac zdobywa europejsk saw, otrzymuje dziesitki listw, otwieraj si wreszcie przed nim upragnione arystokratyczne salony. W roku 1833 otrzymuje pierwszy list od pani Haskiej i wydaje pierwsze swe arcydzieo Eugenie Grandet, a w rok pniej najwiksze ze swych arcydzie Ojca Goriot.
S to rwnoczenie lata pierwszych spotka z pani Hask. Lata czterdzieste wypeniaj podre. Do Petersburga w roku 1843, do Drezna, BadenBaden, Neapolu, Rzymu w
roku 1845, wreszcie w roku 1846 przez Gliwice, Krakw, Brody, Annopol, ytomierz,
Berdyczw do Wierzchowni, majtku pani Haskiej. Na progu rewolucji lutowej 1848 roku Balzac przerywa sw twrczo. Na 143 dziea stanowice jego dorobek, ma ju za sob 97.
Pomys Komedii ludzkiej (Comdie humaine) dojrzewa powoli, ulega ustawicznym
przemianom, przeksztaceniom. Do roku 1830 powstaway utwory oddzielne, drukowane
najpierw w odcinkach. W r. 1830 wyszy dwa tomy, zatytuowane Sceny z ycia prywatnego, ktre po dwu latach rozrosty si do czterech tomw. W 1833 r. powsta projekt, by
wczeniej wydane utwory i nowe prace uoy jako obraz wspczesnego spoeczestwa
francuskiego.
Tytu caoci mia by: Studia obyczajw wieku XIX, z podziaem na Sceny z ycia
prywatnego, Sceny z ycia prowincji i Sceny z ycia Parya. Potem plan si rozszerza. Powstaj nowe cykle: Studia filozoficzne, Sceny z ycia wojskowego, Sceny z
ycia politycznego, Sceny z ycia wiejskiego, Studia analityczne. Cao miaa teraz
skada si z 50 ksiek o wsplnym tytule Studia spoeczne. Wreszcie w roku 1841
ustala si nowy tytu: Ogrom planu pisze Balzac w przedmowie ktry obejmuje histori i zarazem krytyk spoeczestwa, analiz jego cierpie i roztrzsanie zasad, uprawnia
mnie, mam nadziej, do dania memu dzieu tytuu, pod jakim si ono obecnie ukazuje:
Komedia ludzka...
Wydrukowano j midzy rokiem 1842 a 1846 w 16 duych tomach, ktre okazay si
cyklem powieciowym, ale przecie zupenie rnym od tych, ktre dotychczas byy znane, jak i od tych, ktrym wspczenie dajemy nazw roman fleuve. Zupenie rne bowiem byy same rda balzakowskiej koncepcji.
Pene, wykoczone w rysunku charaktery pisze Lukcs dziaaj w skomplikowanej
i konsekwentnie przedstawionej rzeczywistoci spoecznej; cao sytuacji zazbia si o
cao charakteru. Genialna wynalazczo Balzaca polega na takim wyborze i takim operowaniu postaciami, e w centrum akcji jest zawsze umieszczona ta z nich, ktrej [..] indywidualne waciwoci najbardziej s odpowiednie, aby [...] owietli najistotniejsz w
danym wypadku stron procesw zachodzcych w spoeczestwie [...] Jakkolwiek szeroko
zakrojona i rozgaziona akcja utworw Balzaca obejmuje [...] wielk liczb postaci, i to
postaci, ktre charakteryzuje wielostronna penia ycia, to przecie nieliczne tylko spord
nich mog w niej wyy si cakowicie. Jest to pozorna wada kompozycji balzakowskiej,
ale jej wanie zawdziczamy efekt peni, ona te narzucia Balzacowi cykliczn form
powieci. Postacie, ktrym jedna powie pozwolia ukaza tylko epizodycznie i fragmentarycznie ich istotne cechy, wychodz poza jej ramy, domagajc si ponownego opracowania w utworze o tak dobranej akcji i temacie, aby mogy one znale si tym razem w
centrum akcji, dziki rozwiniciu wszystkich swych cech charakteru i moliwoci...
Ot w dziele Balzaca naliczono tych postaci dwa tysice. Pochodz one z rozmaitych
prowincji, z Bretanii, Turenii, Prowansji, Delfinatu, Limousin, Szampanii, Berry i przede
wszystkim z Parya, z rozmaitych jego dzielnic, z wskich, zaboconych uliczek i z szerokich alei, z przedmie i ze starego miasta i ze wstrtnych zaukw. Postacie balzakowskie
to caa geografia Francji.
Ale rwnoczenie stanowi one istotn rewi rnorakich typw psychologicznych:
skpcy i szatascy lichwiarze, rozpustni, sabi, wynaturzeni ojcowie, karierowicze, optani
142

wynalazcy, uczciwi, skrupulatni kupcy, starzy onierze, nicponie i kobiety: kobiety wite,kobiety czue, kobiety zimne i okrutne, kobiety dobre, kobiety sabe, kobiety niebezpieczne i stare panny, egoistyczne, zawistne, cierpice, dokuczliwe jdze. Wszelkie niemal
krgi spoeczne, wszelkie stosunki spoeczne dostaj si wraz z nimi na kraty Komedii
ludzkiej: od wielkiego wiata arystokratw, wielkiej finansjery, politykw i dygnitarzy,
poprzez artystw, dziennikarzy, poetw, ksiy, spekulantw, kupcw i onierzy a do
chopw, sucych i szumowin.
I wanie dziki temu arcydzieo Balzaca ttni wspczesn mu histori Francji. Ukazuje i pozwala przey owe czasy podobne do rozpalonego tygla, w ktrym wr jeszcze
przeytki dawnej monarchii, rewolucji i napoleonizmu, nowy legitymizm, orleaska fronda, masy ludowe i przede wszystkim bogacca si, rosnca i drapiena buruazja. Mamy
przed oczyma kronik okresu od 1815 do 1846 roku, epok Restauracji i Ludwika Filipa z
czstymi wypadami wstecz, nieraz a w czasy starego porzdku.
Krytyka Balzaca, przenikliwa, ostra, dokadna, wychwytuje najistotniejsze procesy
spoeczne, ktre obserwowa. Majtki feudaw i kleru, sprzedawane w czasie rewolucji,
nie dostay si do rk chopskich, lecz do rk burujw. Spekulacja i paskarstwo wyniosy
do finansowej potgi ca now warstw spoeczn. Arystokracja nieuchronnie skazana na
zagad czy si z bogatymi parweniuszami i tak powstaje nowa klasa uprzywilejowana.
Chopi yj w ndzy. Wadz sprawuj banki i finansici, urzdnicy sdowi i rejenci. Ronie potga sprzedajnej prasy, posugujcej si kamstwem i szarlataneri polityczn.
Przywrcono przywilej urodzenia i bogactwa, zamknito drogi kariery, stosunkowo atwej
za Napoleona: wywoano bunt modych. Kady tom Komedii, ludzkiej potwierdza w obraz epoki, ktry nakrelono w 1848 r. w Manifecie komunistycznym.
W historii literatury rola Komedii ludzkiej jest ogromna. Balzac jest twrc nowoczesnej powieci, wielkiej powieci, ktra do jego czasw cigle uwaana za gatunek podrzdny (on sam jeszcze nazywany by pogardliwie romansopisarzem), po nim staje si
gatunkiem najwaniejszym. Geografia, opisy ulic, domw, wntrz, ubra, narzdzi,
przedmiotw codziennego uytku, szeroki obraz obyczajowy codziennego ycia rozmaitych klas, rodowisk, prowincji i stolicy; wielki, rozlegy obraz historyczny, wietna analiza psychologiczna rnych typw ludzkich wszystko to zyskao rang wielkiego artyzmu. Wielko krytyki i wielko artyzmu stanowi o sile balzakowskiej powieci.
Uwaa si Balzaca za wizjonera. Istotnie, by nim jako zwolennik metafizycznych
teorii i hipotez eksploatujcych zjawiska magnetyzmu i telepatii, przekonanych, e myli
zrodzone w mzgu czowieka s rzeczywistymi istotami poruszajcymi si we wszechwiecie, e czowiek nie moe o wasnych siach przenikn tajemnic ycia. Te teorie i hipotezy z pogranicza mistycyzmu czyy si ze skrajnym indywidualizmem, ale i z pochwa wadzy silnej, dyktatorskiej, ograniczonej jedynie prawami religii, a nie prawami
demokratycznego spoeczestwa i jego instytucji.
Wizjonerstwo Balzaca miao jednak inne jeszcze oblicze, inny charakter; gdy dotyczyo nie wszechwiata, ycia w ogle, czowieka w ogle, lecz konkretnego spoeczestwa, stawao si wizjonerstwem realistycznym. Obraz spoeczny, ktry Balzac stworzy,
jest wielkim literackim freskiem, utrzymanym w tonie ponurym i okrutnym. Pary pojawia
si tu jako nowoczesne monstrum, fascynujce swym cynizmem i zepsuciem, oddane
przyjemnociom, podporzdkowane prawu pienidza, nurtowane przez wcieke ambicje.
Walka, ktrej jedynym problemem jest zwyciy bez wzgldu na cokolwiek i kogokolwiek, stanowi istot zbiorowego ycia. Ale jest to walka, w ktrej wielka energia spoeczna czasw Rewolucji i Cesarstwa napoleoskiego ulega wynaturzeniu. I ci, ktrzy j prowadz, bohaterowie Balzaca, ksina de Langeais, Rastignac, Vautrin, s w peni tego
wiadomi. S to ofiary wynaturzonych namitnoci, obsesjonaci, ludzie ogarnici monomani, wielkie monstra psychiczne i moralne w tym monstrualnym wiecie. I Balzac po143

kazuje, w jaki sposb zwykli ludzie ulegaj przemianom, jak powoli zatruwa ich jad krcy w yach spoecznego organizmu, jak staj si potworami.
Spoeczestwo jest bowiem dla Balzaca swego rodzaju tworem przyrody: istniej w
nim, jak w przyrodzie, gatunki, dajce si sklasyfikowa, poniewa czy je jaka zasada
wsplna. Std wanie idea wielkiego fresku; tworzy on organizm, cao zoon z czci
autonomicznych. Ale we wszystkich sia sugestywna drobiazgowego opisu miejsc, gdzie
odbywa si akcja powieci, pozwala przeczu tajemnicze zwizki midzy osobami i terenem ich dziaalnoci. We Wszystkich te portrety tych osb, wnikajce w najdrobniejsze
szczegy, umoliwiaj poznanie ich plastyczne, wizualne, a zarazem intymne, jakby od
rodka; akcja za jest dramatem, umiejtnie nawizanym konfliktem, rozwijajcym si
poprzez gwatowne epizody a do rozwizania, ktre nie jest jednak definitywnym kocem: znane ju postacie pojawiaj si w dalszych czciach fresku. Jest on rozlegy, lecz
jednolity; przepeniony niezliczonymi przedmiotami, zdarzeniami, postaciami, przedstawionymi tak, jak ycie jawi je obserwatorowi, lecz skomponowany, nie bezadny podzielony na osobne czci, odrbne dramaty, autonomiczne wtki, lecz powizany jedn myl
krytyczn i bezlitosn; rnobarwny i wieloksztatny, lecz wszystkie te barwy s w tonie
ciemnym, a wszystkie te ksztaty maj ten sam charakter gbokiego pesymizmu; dynamiczny, ruchliwy, pokazujcy ewolucj i odmian w swych czciach, lecz w caoci swej
nieruchomy, niezmienny i pozbawiajcy nadziei. Oto wizja Balzaca, wizja zrealizowana w
dziele sztuki. Jest ona penym ju a zarazem najdoskonalszym wyrazem dziewitnastowiecznej estetyki realistycznej.
Estetyka ta zawieraa w sobie moliwoci rnej jej interpretacji. Balzac realizowa j w
formie wielkiej, epickiej i dramatycznej syntezy. Flaubert uwaa, e kae ona stara si
przede wszystkim o naukow bezstronno. Wedug niego powieciopisarz winien czerpa
inspiracj z zasad i metod nauk przyrodniczych, zbiera dokadn, wszechstronn, wyczerpujc dokumentacj tematu, ktry podejmuje, opracowywa szczegy w oparciu o dane
naukowe, przedstawia fakty tak, aby ujawniao si w nich to, co powszechne, nie wyciga adnych wnioskw, nie narzuca siebie. Wielka sztuka jest naukowa i bezosobista. Nie
znaczy to, aby nie wolno byo osobistego dowiadczenia i wasnych emocji wyzyskiwa w
dziele sztuki, ale winno ono mie tak posta, tak by wypracowane pod wzgldem formalnym, aby przysze pokolenia czytelnikw nie domyliy si nawet, e autor by kiedy
ywym czowiekiem. Std postulat doskonaoci stylistycznej, w kult formy stanowicy
konsekwencj flaubertowskiego pojmowania realizmu.
Dla Flauberta by to rygor, ktry sam sobie narzuca, aby opanowa swoj frenetyczn romantyczn wyobrani, aby si przeciwstawi romantyzmowi, ktry go zawid.
Wanie rozczarowanie, klska ideowa caego pokolenia romantykw jest treci Szkoy
serc. Fryderyk Moreau, peen namitnych i szlachetnych ambicji artystycznych, zjawia si
w Paryu roku 1840, przeywa swoje lata modziecze na marzeniach o karierze, na marzeniach o mioci, lecz nico swej egzystencji spostrzega dopiero wwczas, gdy rodowiska modych i rwnie jak on ambitnych ludzi ju si normalnym biegiem rzeczy rozpady i pozostao po nich tylko wspomnienie. Ale jest to wspomnienie okrutne w swym rozpaczliwym cynizmie, w swym bezwzgldnym poczuciu straconego ycia: wizyta w domu
publicznym, oto co byo najlepszego w naszym yciu powiada Fryderyk, a jego przyjaciel Deslauriers, ten ktry marzy o zdobyciu wadzy, potakuje: Z pewnoci. To byo
to, co mielimy najlepszego. Tak wanie koczy si Szkoa serc.
Synna Pani Bovary, ktrej bohaterk jest wychowanka klasztoru, prowincjonalna
dziewica o gorcej wyobrani i romantycznej ambicji przeywania nadzwyczajnych emocji, zbuntowana przeciw drobnomieszczaskiej, beznadziejnej przecitnoci, poszukujca
wielkich uczu, mioci ideau, staje si pospolit uwodzicielk, atwym kobiecitkiem,
nieszczsn rozpustnic i umiera samobjczo.
144

Bouvard i Pecuchet powie nie dokoczona, bo mier przerwaa prac autora, nazwana zostaa przez Gide'a epopej niesmaku, a przez Mauriaca ponur fars. Tu dwaj poczciwcy, przekonani, e zdobywszy naukow wiedz o faktach potrafi racjonalnie zorganizowa sobie ycie, kocz na bezmylnym przepisywaniu wszystkiego, co si tylko da
przepisa. adnych refleksji! Przepisujemy! Trzeba, eby stronica si zapeniaa, eby
pomnik stawa si kompletny rwno wszystkiego: za, dobra, pikna, brzydoty, rzeczy
nie znaczcych i charakterystycznych. Nie ma nic prawdziwego poza zjawiskami... Tak
miao wyglda wedle notatek Flauberta zakoczenie jego ostatniej powieci.
A wic zawsze klska: w Szkole serc ponosi j pokolenie romantykw wrd wielkich
przemian politycznych buruazyjnej Francji, w Pani Bovary ponosi j marzycielska i namitna natura kobieca wrd beznadziejnej pustki drobnomieszczaskiej prowincji francuskiej; w Bouvard i Pecuchet ponosi j paski i naiwny racjonalizm starszych panw wrd
chaosu pojciowego pozytywistycznej wiary w fakty. Arcydziea Flauberta nie s dramatyczn epopej monstrualnej wielkoci podego ycia spoecznego, nie s syntez, freskiem, jak arcydziea Balzaca: s anty dramatyczn analiz nicoci, przecitnoci, gupiej
nudy i nudnej gupoty pozbawionych znaczenia egzystencji ludzkich.
Moe dlatego spotkao je przyjcie raczej pene konsternacji ni podziwu, raczej pene
oburzenia (jak w wypadku Pani Bovary) ni zachwytu. Sukces bez niedomwie odniosy
tylko Trzy opowieci, opowiadania rne, bo jedno wspczesne, model nowoczesnej, realistycznej prozy, dwa pozostae historyczne, ewokujce redniowiecze na wzr witraa,
ewokujce antyczny wiat ydowskorzymski na wzr Salammbo. Jest wic w tym zbiorze skrt caej twrczoci Flauberta. Albowiem Salammbo i Kuszenie witego Antoniego
to powieci majce wanie stanowi przeciwwag realistycznej analizy nicoci ycia
wspczesnego: s ucieczk w przeszo, w barwny i namitny wiat dawno umarej kultury, wiat wielkich tumw i gwatownych zdarze (to Salammbo) albo w wiat ascetyczny i mistyczny, pustynny, samotniczy i wizyjny, stanowicy literack transpozycj synnego obrazu Breughla ( to Kuszenie w. Antoniego). Ale to nie one naday dalszy bieg wielkiej realistycznej powieci francuskiej XIX wieku.
Kontynuatorami Flauberta s Maupassant, Daudet, obaj Goncourtowie, Edmund i Juliusz. Alfons Daudet, autor synnych Listw z mojego myna i Opowieci poniedziakowych, stanowicych serie realistycznych nowel, i nie mniej synnej powieci heroikomicznej pt. Tartarin z Tarasconu, ktra stworzya powielany potem po wielekro typ obyczajowo-psychiczny Prowansalczyka. Potem Daudet napisa cay szereg zapomnianych dzi
powieci obrazujcych wspczesne autorowi rodowiska i typy spoeczne. Guy de Maupassant, nie tyle w swych powieciach (Historia jednego ycia, Silny jak mier itd.), ile w
kilkuset nowelach stanowicych arcydziea kompozycji i modele realistycznego stylu nowelistycznego, pokaza wspczesne mu spoeczestwo z sarkazmem i litoci, z udrk
niepokoju i przeraenia, w duchu pesymizmu negujcego jakiekolwiek wartoci.
Twrczo Daudeta i Maupassanta klasyfikuje si na og jako przykad rodzcego si
naturalizmu. Wydaje si, e to przede wszystkim Edmund i Juliusz Goncourtowie w swych
powieciach, z ktrych Herminia Lacerteux jest najbardziej znana i najbardziej reprezentatywna, zastosowali metod, ktra estetyk realizmu powieciowego przemienia w estetyk naturalizmu w sposb bardziej radykalny. Wedug nich celem nowoczesnej sztuki literackiej winno by obrazowanie prawdziwego ycia, dokonywane tak, jak historyk obrazuje przeszo: na podstawie skrupulatnie zbieranej dokumentacji, take z natury, z
bezporedniej obserwacji. Ale w tej naturze, we wspczesnym yciu spoecznym, w codziennoci dajcej si obserwowa, interesuje Goncourtw przede wszystkim studium niezwykych lub patologicznych przypadkw: Herminia Lacerteux jest wanie studium histerii.

145

Artystyczna realizacja tych studiw musi mie jednak znamiona doskonaoci stylistycznej: nie klasycznej wszake, lecz impresjonistyczej, majcej si ewokacji wraenia,
odcieni wraenia odbieranego w zetkniciu z przedmiotami, osobami, zdarzeniami. Std w
wypracowanym, artystycznym stylu Goncourtw amanie logicznych elementw skadni, miae neologizmy, wiadome bdy. Jednak naturalizm pojty jako nowa szkoa i
nowa teoria jest dopiero dzieem Zoli. Oficjaln dat powstnia tej szkoy jest rok 1880,
data publikacji tomu opowiada pt. Wieczory medaskie (od miasta Medan, gdzie Zola
przyjmowa swych przyjaci), zawierajcego utwory Paul Alexisa, Henri Carda, Joris
Kari Huysmansa, Lon Hennique'a, Guy de Maupassanta i Zoli. Nazwiskiem Maupassanta
podpisana bya synna Baryeczka, stanowica debiut nie znanego wwczas pisarza.
Przedmowa umieszczona na czele Wieczorw stanowia deklaracj szkoy i wyzwanie:
Zamieszczone tu nowele opublikowane byy jedne we Francji, inne za granic. Sdzc,
e wywodz si z tej samej idei, e czy je ta sama filozofia, wydajemy je razem. Jestemy przygotowani na wszelkie ataki, na przejawy zej wiary i ignorancji, ktrych dowody
krytyka dzisiejsza daa nam ju wielokrotnie. Mielimy jeden cel: publicznie potwierdzi
nasz prawdziw przyja, a rwnoczenie nasze tendencje literackie.
Publikacja tomu wywoaa wrzaw w prasie. Pomawiano modych pisarzy o naiwno i
pretensjonalno, nazywano paczk bezczelnych zarozumialcw, czworononymi realistami, krwiopijcami, czycicielami ciekw, oprniaczami kloak, oskarano ich o brak
poczucia moralnoci, naigrawanie si z ojczyzny, pornografi.
Istnienie szkoy naturalistw sygnalizowane byo w prasie ju od 1877 roku: od
chwili publikacji Assommoiru Zoli i gonego obiadu w paryskiej restauracji Trappa, ktry
zgromadzi modych medaczykw przy jednym stole z Flaubertem i Edmundem Goncourt. Assommoir, publikowany w odcinkach od kwietnia 1876 roku, wywoa ju burz
dyskusji, da Zoli rozgos, a odczyty i artykuy publikowane z tej okazji byy traktowane
jak manifesty nowego prdu literackiego. Jeden z nich, wydrukowany w brukselskim pimie i podpisany przez Huysmansa, tego samego, ktry mia wkrtce odstpi od naturalizmu, sta si symbolist i ogosi wiatu wielko poezji Mallarmgo, uwaany jest za jeden z pierwszych manifestw szkoy naturalistycznej:
Zielone ropnie czy rowiutkie ciaa pisze tam Huysmans wszystko nam jedno.
Dotykamy jednych i drugich, poniewa jedne i drugie istniej, poniewa ajdak w rwnym
stopniu zasuguje, by wzi go pod lup, co najdoskonalszy z ludzi, poniewa w naszych
miastach roi si od upadych dziewczyn, ktre posiadaj tam takie samo prawo obywatelstwa, jak dziewczyny uczciwe. Spoeczestwo ma dwa oblicza: obydwa oblicza ukazujemy, posugujemy si wszystkimi barwami palety, zarwno czerni, jak bkitem, podziwiamy bez rnicy Riber i Watteau, poniewa obaj maj styl, poniewa obaj czerpali z
ycia (...) Biorc jako przedmiot studium mczyzn i kobiet, chcemy, by dziaali w rodowisku zaobserwowanym i oddanym skrupulatnie do najdrobniejszych szczegw,
chcemy ukaza, jeli to moliwe, mechanizm ich cnt i wystpkw, podda sekcji mio,
obojtno czy nienawi, bdce wynikiem przejciowego lub staego kontaktu tych
dwch istot. Jestemy smutnymi lub wesoymi demonstratorami zwierzt! (tum. T. Kowzan).
Wszystko co te manifesty gosiy, znalazo si pniej w teorii, w estetyce naturalistycznej, ktr sformuowa sam Zola, w esejach wydanych w roku 1880 i 1881: Powie
eksperymentalna, Naturalizm w teatrze, Powieciopisarze naturalici. Tez Zoli jest, e
nowoczesnej literaturze nie wystarcza obserwacja typu naukowego, chce ona zastosowa
sam naukow koncepcj ycia. T czerpie Zola z Traktatu o dziedziczeniu naturalnym
doktora Lucasa, z Pochodzenia gatunkw Darwina i ze Wstpu do studium medycyny eksperymentalnej Claude Bernarda. Rzecz Claude Bernarda ukazaa si w roku 1865 i demonstrowaa moliwo jednakowego traktowania przy pomocy metody naukowej cia nie146

oywionych i cia ywych. Zola pragnie metod naukow obj rwnie interpretacj ycia uczuciowego i intelektualnego, stanowicego specyficzn domen literatury. Ale metoda naukowa to nie tylko obserwacja, to take eksperyment (dowiadczenie) umoliwiajcy prowokowanie zjawisk i procesw i wyledzenie praw, ktre nimi rzdz. Z obserwacji
ycia wynika tylko pewna hipoteza, przypuszczenie, podejrzenie dotyczce owych praw.
Powieciopisarznaturalista winien wymyle tak intryg, ktra bdzie miaa moc sprawdzenia tej hipotezy, potwierdzenia owych przypuszcze czy podejrze sugerowanych zaledwie przez prost obserwacj. Taka intryga bdzie miaa wanie warto eksperymentu,
tak sam warto, jak dowiadczenie laboratoryjne ma w obrbie nauk przyrodniczych;
sprawdzi na materiale ludzkim i spoecznym to, co w biologii i w fizyce potwierdza prawomocno determinizmu, mechanizmu, ewolucjonistycznego materializmu. Nauka
wkracza obecnie w dziedzin waciw nam, powieciopisarzom [...] Mamy tak traktowa
charaktery, uczucia, fakty ludzkie, jak chemik czy fizyk traktuj ciaa nieoywione, jak fizjolog traktuje ciaa ywe... pisa Zola. Naturalizm ma by dokadn anatomi, przyjciem i opisem tego, co jest". A to, co jest, rzeczywisto ludzka, to ndza czowieka, niewolnika dziedzicznoci fizjologii, istoty zdeterminowanej przez to, co w nim najmniej
szlachetne. Cykl Rougon Macquartw Zoli mia by wanie pesymistyczn epopej natury ludzkiej, ukazujc w miejsce charakterw, indywidualnoci obdarzonych wolnoci,
temperamenty uksztatowane przez cechy dziedziczne.
Lecz kiedy Zola formuowa te teorie, majce wykaza jak dalece estetyka naturalistyczna rna jest i bardziej nowoczesna od estetyki realistycznej, nie znajcej pojcia
eksperymentu i jego zastosowania do twrczoci powieciopisarskiej, cykl Rougon Macquartw by ju zaawansowany. Rzecz zaczta w roku 1871, skoczona w 1893 i nazwana w podtytule histori naturaln i spoeczn pewnej rodziny w czasach Drugiego Cesarstwa, obejmuje dwadziecia powieci, przedstawia tysic dwiecie postaci, liczne i rozmaite rodowiska spoeczne i zawodowe. Przypomina Balzaca, ale nie przypomina teorii
samego Zoli, nie stanowi ich realizacji ani ilustracji. Jest potn wizj wiata spoecznego, ktry od czasw Balzaca uleg wielkiej przemianie: Zola pierwszy dostrzega i pierwszy
buduje wielk epick wizj nowoczesnej cywilizacji przemysowej, z jej robotniczymi
dzielnicami, z jej ndz, wyzyskiem i walk proletariatu.
W Assommoir pokazuje alienacj i degradacj czowieka w sytuacji proletariackiej. W
Germinalu, ktry uwaany jest za arcydzieo, maluje wielko podjtej przez proletariat
walki. Jest w tym przenikliwo na miar niezwyk, jest w tym wizjonerstwo o znamionach geniuszu. Ale w cyklu Zoli nie tylko proletariat wystpuje jako kolektywny bohater:
bywa nim rwnie wielki dom handlowy, hale targowe, maszyna, teatr, kopalnia miejsca, ktre s sytuacjami ludzkimi, ale sytuacjami nadajcymi indywidualny ksztat zbiorowoci ludzkiej. I pasjonujcymi, niezwykymi tajemniczymi tworami nowoczesnego ycia
spoecznego.
Zola potpia romantyczn przesad, niecierpliwi go romantyczny czowiekolbrzym,
bohater balzakowski. To przeciw niemu obrci sw estetyk, sw teori powieci naturalistycznej, w ktrej wszystkie gowy zostaj zwrcone na tym samym poziomie, gdy
rzadkie s okolicznoci pozwalajce nam ujrze czowieka rzeczywicie przewyszajcego
innych. Emilowi Zoli szo o prawd w literaturze. O prawd i sprawiedliwo szo mu
rwnie w praktyce spoecznej. Znajomo naukowych praw spoeczngo rozwoju miaa
zdaniem Zoli przekreli romantyczn przesad, romantycznych bohaterw, lalki kolosalnych rozmiarw.
Lecz teorie Zoli byy pseudonaukowe. Organizm spoeczny jest identyczny z biologicznym twierdzi Zola. W spoeczestwie, podobnie jak w ciele ludzkim, panuje harmonia... ycie jednak przeczyo tym teoriom. Pisarzowi i bojownikowi wytrcio z rki

147

sfaszowan bro teoretyczn, stawiajc go samotnie wobec spoecznych antagonizmw.


Zola podj t problematyk. Dlatego wanie wbrew sobie i wbrew wasnej ocenie romantyzmu musia przybra postaw wielkich romantykw.
Powieciowi bohaterowie Zoli, tak jak chce teoria naturalizmu, staraj si nie by bohaterami: twory kiepskiej psychologii, ludzie statystycznie przecitni, trudni do zapamitania. Poruszaj si oni jednak na tle rozlegym, opisanym namitnie, barwnie, z retoryczn i malarsk wzniosoci romantykw:
Od zmroku ju, w caej okolicy, na drogach, na ciekach goej rwniny zacz si
ruch powolny; jak drobne strugi milczcych cieni, to samotni, to w kilkoro, cignli ludzie
ku fioletowej linii lasu. Opustoszay z wolna wszystkie osiedla, kobiety, nawet dzieci szy
jakby na przechadzk, pod niebem wielkim i czystym. Mrok teraz ju okry drogi, nie wida byo tumu, poruszajcego si ku jednemu celowi, tylko wyczuwao si w ciemnociach, jak kroczy, cignie przed siebie ogromny owadnity jednym uczuciem, jedn
oywiony dusz. Midzy ywopotami, wrd krzeww, sycha byo tylko niky szelest,
dalekie odgosy nocy (tum. J. Adamski).
Z powieci Zoli pamita si przede wszystkim ich spoecznie namitne, romantyczne
to: strajk robotniczy, wojna, paryskie hale, ttnicy popiechem dom towarowy, paace
Wiecznego Miasta. Dziki niemu wanie, dziki arliwemu bezlitosnemu krytycyzmowi
utwory Zoli pozostay ywe. Bohaterowie id w zapomnienie, z wyjtkiem jednego. Jest
nim autor.
Skromny paryski mieszczanin zarabiajcy na ycie prac w domu wydawniczym, pniej uparty, wytrway twrca demaskatorskich powieci i wreszcie czowiek, ktry omieli
si publicznie krzykn twardo oskaram, stan przed sdem, zjawi si w senacie, woa z trybuny codziennych gazet, zosta skazany, uciek na wygnanie, powrci, by trwa w
ostentacyjnym, dzielnym uporze goszenia prawdy i domagania si sprawiedliwoci: czowiek, ktry pierwszy odsoni polityczny sens sprawy Dreyfusa, zdemaskowa buruazyjny
parlamentaryzm, udowodni klerykaom i nacjonalistom zbrodnie antysemityzmu, zmobilizowa wszystkie wczesne siy postpowe Francji do walki z reakcj. W jego artykuach
politycznych brzmia ju w peni i wycznie romantyczny ton Wiktora Hugo. I nie mogo
by inaczej.
Posta Zolibojownika jest wielk postaci romantyczn. Wanie dlatego sam Zola jest
najlepszym, niezapomnianym bohaterem swoich powieci. I z wszystkich dzie skromnego
pana w surducie ta nigdy przez Zol nie napisana powie jest nam dzi najblisza: jego
wasne ycie. Mottem bya mu wiara zaklta w poetyckich sowach przywdcy francuskiego Romantyzmu: La peuple est petit, mais il sera grand oraz nieugita pewno, ktr sam wyrazi: [..] dniem i noc niepokoj si tym, co si dzieje na horyzoncie, i uparcie
ufam, e wkrtce zobacz prawd i sprawiedliwo przybywajce do nas z odlegych krain, gdzie wschodzi przyszo. I czekam.
Od czasw Zoli naturalizm uleg i ulega daleko idcym przemianom sta si pewn
szko mylenia i twrczoci artystycznej, pewn postaw wobec problemu wartoci sztuki, najbardziej radykaln i skuteczn negacj europejskiego klasycyzmu z jego filozofi
czowieka, wiar w czysto rodzajw, wyobraeniem kultury. Usiowa bowiem przemieni nie tylko sposb uprawiania powieci, lecz w ogle rozumienia literatury jako sztuki. A
wszystko to w duchu relatywizmu; przeciwko wierze, e warto ludzka pozostaje ni tylko wwczas, gdy ma charakter absolutu. I w duchu desakralizacji: przeciw trwodze wobec
niepojtej wzniosoci. I w duchu demitologizacji: przeciw pokorze wobec niezgbionej i
niepokonanej tajemnicy losu. I w duchu obserwacji, podgldania, analizy, eksperymentu,
dla opisu czowieka jaki jest, zwyczajnego, przecitnego, takiego jak wszyscy; przeciw
tworzeniu postaci ludzkiej niebywaej, czowiekabohatera, czowieka-symbolu, czowiekasyntezy, czowieka przewodnika ludzi. I w duchu prawdy o czowieku istocie bez148

przykadnie ograniczonej, skazanej, bezsilnej, utopionej w wiecie; przeciw tej prawdzie o


czowieku, ktra widzi w nim wielko na miar wiata, na miar nieskoczonych dziejw
jego bezustannie podejmowanego konfliktu ze wiatem.
Bya wic w tym wszystkim pretensja czy ambicja o charakterze uniwersalnym, ale i
wielka sia. Naturalizm czerpa j ze swego spoecznego zaangaowania, ze swego trafnego rozeznania czy wyczucia kierunku, ku ktremu nagle obrcia si historia, ze swojej radykalnej wraliwoci na to wszystko, co w rezultacie odmienio cakiem barw, ksztat,
charakter kultury europejskiej. Dlatego wanie, cho jako doktryna jest przeytkiem, jako
postawa tkwi gboko w umysowoci europejskiej. Przede wszystkim w powieci.
Powie, ktra w wieku XVIII ulega wielkim przemianom i doczekaa si nobilitacji, w
wieku XIX staa si wielk kreacj literatury francuskiej. Z dawnej tradycji przeja umiejtno budowania ywej akcji, penej przygd, widocznej szczeglnie w powieci popularnej, ktra dziki gazetom staa si rozrywk mas. Z tradycji klasycyzmu przeja umiejtno literackiej analizy psychologicznej, budowania charakterw i typw, stosowania
emocjonalnej i intelektualnej motywacji postpowania. Z tradycji Owiecenia wzia nie
tylko sztuk analizy spoecznej i wiedz o spoecznych motywach potpowania, ale i sposb traktowania powieci, jako narzdzia walki ideologicznej. Przeja wyksztacone w
biegu dziejw literatury francuskiej elementy liryzmu i epiki, dramatu i wizji, realizmu i
fantazji. Ale w XIX wieku miaa ambicj przeciwstawienia si ywioowi poezji: geniusz
poetycki jest martwy powiada Stendhal; Flaubert potpia odwieczn osobowo deklamacyjn. W cigu tego stulecia rozwijaa najrnorodniejsze postawy, penetrowaa
najrniejsze dziedziny, nie dbaa o jednolito, zachannie usiujc zasuy na miano
gatunku uniwersalnego. Wcielia si w autobiografi, uczynia j rdem inspiracji, tworzywem, kreacj powieciow. Opanowaa histori czynic z niej romans, epopej, dramat.
Zbudowaa wizj wspczesnej sobie codziennoci spoecznej, tworzc bohaterw z ludzi
zwyczajnych, a z mas ludzkich posta zindywidualizowan. Budujc krytyczny, peny
model czowieka wprowadzia elementy nowej psychologii: wiadome poszukiwanie samego siebie, irracjonalne stany ducha, antytez indywidualnoci i zbiorowoci spoecznej jak u romantykw, dynamik ycia wewntrznego czynic jak u Stendhala z
psychologii rdo wydarze, patologi emocjonaln, si snw i marze, rzeczywisto
wizji i rzeczywisto realiw, jak u Nodiera, Gautiera, Nervala.
Z kocem stulecia powie staje si we Francji synonimem literatury. Dlatego powie
wanie otworzy moga drog do kolejnej, wielkiej przemiany, ktra w caej literaturze
francuskiej nastpi w poowie XX wieku.

149

CZASY WSPCZESNE

I. RDA NOWOCZESNOCI
Literatura francuska XX wieku rozwijaa si najpierw w atmosferze ostrych polemik
politycznych i ideowych, a potem pod coraz silniejszym wpywem rnych kierunkw i
odmian irracjonalizmu.
Francja wkroczya w nowe stulecie wzburzona wydarzeniami, ktre w tym kraju naznaczyy swym pitnem koniec wieku XIX: zamach na prezydenta Mac Mahona, prby dyktatorskie generaa Boulangera, wielka afera panamska, duga i tragiczna sprawa Dreyfusa,
poczona z procesem Zoli, odsoniy ndz Republiki, wstrzsny sumieniami, podzieliy
spoeczestwo francuskie na ostro zwalczajce si odamy, wywoay gwatown polaryzacj stanowisk politycznych i ideowych. Pierwsza wojna wiatowa pogbia bardzo
znacznie wiadomo bankructwa dawnych ideaw mieszczaskich, zostawia po sobie
wraenie irracjonalnego kataklizmu, a rok 1917, odbierajc Francji stanowisko kraju rewolucjonizujcego wiat, ugruntowa poczucie rozprzenia, zagroenia, poczucie kryzysu
kultury i wartoci humanistycznych.
W swoim gonym eseju Kryzys ducha Paul Valry przedstawi kultur jako Hamleta
rozmylajcego nad yciem i mierci prawd oraz nad dwoma gwnymi niebezpieczestwami, ktre zagraaj wiatu, a ktrymi s: porzdek i chaos. Ju w czasie drugiej wojny
wiatowej, ktra w oczach wielu francuskich intelektualistw stanowia jedynie potwierdzenie tezy Spenglera o upadku zachodniego wiata, ten sam autor taki oto rysowa portret
nihilisty: Jeli przeszo bya absurdaln strat, to przyszo obchodzi mnie jeszcze
mniej [...j Zbyt wiele wiem, aby kocha, i za wiele, aby nienawidzie. Jestem zmczony
tym, e jestem czowiekiem.
W okresie midzywojennym Andr Breton, teoretyk surrealizmu, pisa: Cakowicie
niezdolny do przyjcia losu, ktry zosta mi wyznaczony, dotknity do gbi wiadomoci
przez odmow sprawiedliwoci [...] strzeg si, aby nie dostosowa mego istnienia do
godnych pogardy warunkw ycia na tej ziemi. I takie podawa motywy surrealistycznego buntu: Wyraalimy systematycznie zaarty protest przeciw warunkom, w jakich zmuszono nas y [...] ponad przeraajc gupot argumentw starajcych si usprawiedliwi
nasz udzia w takim przedsiwziciu, jak wojna, ktrego zakoczenie nie obchodzio nas
zupenie [...] protest ten podnosi si przeciw wszystkim obowizkom intelektualnym, moralnym i spoecznym, ktre zawsze i wszdzie ciyy nad czowiekiem.
Istotnie, w swoich manifestach surrealici owiadczali, e [...] nasi bohaterowie to
Violette Nozire ojcobjczyni, bezimienny kryminalista, wiadomy i wyrafinowany
witokradca...; e pismo mechaniczne, ktre lansuj, to dyktando myli poza jakkolwiek kontrol wiadomoci, z pominiciem jakichkolwiek wzgldw moralnych czy estetycznych; e [...] z obrazw surrealistycznych najsilniejszy jest ten, ktry przedstawia
najwyszy stopie dowolnoci i najtrudniej go przetumaczy na jzyk praktyczny [...] poniewa cay jest z porzdku halucynacji [...] poniewa narzuca negacj ktrej z podstawowych wasnoci fizycznych, poniewa w kocu zmusza do miechu. miech za wyra-

150

a poczucie oglnej bezuytecznoci wszystkiego. Jedynym, koniec kocw, motywem


dziaania bya dla surrealistw nadzieja odkrycia takiego stanu ducha, w ktrym by ycie
i mier, rzeczywisto i fantazja przestay by pojmowane jako sprzeczno.
Patronem filozofii kryzysu kultury by Oswald Spengler, ktrego ksika pt. Upadek
Zachodu ukazaa si w chwili, gdy koczya si pierwsza wojna wiatowa. Zdaniem Spenglera wiek XX jest stuleciem rozpadu Europy i wzrostu nowych potg. Histori naley odczyta na nowo w wietle tego faktu. Logika historii jest analogiczna do ewolucji biologicznej, ktr charakteryzuje nieuchronno mierci, i wola ludzka nie jest w stanie temu
si przeciwstawi. Kultura podlega cyklicznemu prawu: rodzi si, osiga dojrzao, ale
potem musi zestarze si i umrze. T wanie diagnoz potwierdza Pau Valery w piknym zdaniu, ktre powtarzano jak haso: My, cywilizacje, wiemy ju teraz, e jestemy
miertelne.
Gwnym motywem owego pesymizmu bya krytyka idei postpu. To wanie pod silnym wpywem filozofii Fryderyka Nietzsche koncepcje spoeczne zastpowano koncepcjami biologicznymi, analiz mitami, myl dyskursywn intuicj. Goszono rebeli ycia i dowiadczenia, rebeli konkretu przeciw racjonalizmowi. A za konkret uwaano zmysy, instynkty, uczucia: dowiadczenie wewntrzne. Czyli to wszystko, co racjonalizm,
uwaajcy rozum za zasad porzdku intelektualnego i praktycznego, pomija w swoim
sposobie dochodzenia prawdy i budowania wizji wiata. Dla racjonalizmu ma ona warto,
gdy daje si zrozumie. Dla irracjonalizmu wartoci s wanie rzeczy nie dajce si
pomyle, niepowtarzalno i wyjtkowo indywidualna, tajemniczy zew krwi i wi
krwi i rasy, religia jako przeycie indywidualne, sztuka jako zjawisko pozarozumowe, estetyka wolna od wszelkich rygorw, lepa wola ycia, w ktrej istnienie wierzy Schopenhauer, wola mocy, ktr odkrywa i gosi Nietzsche. Uznanie, e rzeczywisto jest w
istocie irracjonalna: irracjonalna jest historia, porzdek wiata, czowiek. Poszukiwanie
istoty rzeczy, czyli racji, zasady powszechnej tumaczcej wszystko, poszukiwanie zasady
obiektywnej nie ma sensu. Naley zajmowa si nie esencj istot rzeczy i mechanizmem jej poznawania przez rozum, lecz egzystencj okolicznociami i warunkami istnienia.
Tak wanie pojmowa filozofi Kierkegaard, ktry jeszcze w XIX wieku buntowa si
przeciw wielkiemu systemowi Hegla. By to bunt natury religijnej. Kierkegaard tak
modny w wieku XX upatrywa istnienie prawdy nie w tym, co obiektywne, lecz w subiektywnoci, interesowa go problem jednostki ludzkiej, ktrej indywidualno uwaa za
proces, a jej autentyczne istnienie uzalenia od stopnia nasilenia ycia uczuciowego. Wolno jednostkowa polega, jego zdaniem, na dokonywaniu ustawicznego wyboru i na ustawicznym podejmowaniu decyzji. Tak pojta egzystencja stanowi denie do kontaktu z
Bogiem, lecz kontakt w rodzi poczucie grzechu. A wic istnie znaczy tyle, co by
grzesznikiem, przeywa trosk, intensywne uczucie obcoci w stosunku do Boga.
Te motywy filozofii Kierkegaarda Jaspers i Heidegger poddali wzgldnej laicyzacji
oraz generalizacji intelektualnej. Jaspers wysuwa myl, e egzystencja jednostki ludzkiej
rozbija si o absolut stanowicy rzeczywisto, ktra si za istnieniem kryje: czowiek musi cigle dokonywa wyboru, a wic rezygnowa z czego; dlatego nigdy absolutu nie
osiga, wyczuwa go tylko jako co, co jest poza nim, i czuje, e aden cel nie moe by
osignity. Dla Heideggera egzystencja jest przywilejem czowieka. Inne istoty nie tyle
istniej, co yj lub s. Prawdziw egzystencj czowiek osiga wyzwalajc si z cinienia
ycia spoecznego, z cinienia ycia codziennego i dowiadczajc niepokoju Nicoci, Niebytu. Jest on zawrotn przepaci, ktra ustawicznie istnieniu grozi, a z ktrej ono wynika
i w ktr nieuchronnie wpada. Istnienie to tyle, co absurdalne wynikanie z Niebytu, odbywajce si w czasie, ktry jest ograniczony, skoczony. Ograniczone mierci, ktra jest
kresem moliwoci, niemoliwoci moliwoci, pozbawione wszelkiej istoty, samotne,
151

rzucone jakby na pastw, istnienie, egzystencja, jest jednak ruchem ku transcendencji. Ale
nie ku Bogu, poniewa go nie ma, lecz ku wiatu, ku innym ludziom, ku przyszoci. W
tym sensie czowiek stanowi projekcj samego siebie w przyszo i ta projekcja jest zasad jego moralnoci. Prawdziwa egzystencja to istnienie-w-wiecie, czyli cakowite wyczerpywanie si w otwarciu na wiat, w stosunku do wiata, do ludzi, do innych.
Takiemu ppoetyckiemu filozofowaniu wysza naprzeciw metoda analizy fenomenologicznej, wielki wynalazek intelektualny Husserla. Midzy materializmem i idealizmem
Husserl, podobnie jak Nietzsche, Mach, Avenarius, chcia znale drog trzeci: nie wychodzi z zaoenia, e byt ksztatuje wiadomo, ani nie stawa na stanowisku, e wiadomo ksztatuje byt. Husserl przyj, e nie ma bytu bez wiadomoci ani wiadomoci
bez bytu, i podj prb stworzenia nowego intelektualnego narzdzia majcego suy poznaniu. Chodzio o poznanie istoty rzeczywistoci obiektywnej, ale bez przekraczania progu wiadomoci indywidualnej. Metoda fenomenologiczna Husserla jest rodzajem intuicyjnej introspekcji. Przedmiotem jej jednak nie jest sam proces refleksji, lecz struktura
przedmiotu tego procesu, tak zwany przedmiot intencjonalny. Kwesti rzeczywistego istnienia przedmiotu intencjonalnego pozostawia si na uboczu, opuszcza si w rozumowaniach, bierze si w nawias. Analizuje si tylko bezporednie dane dowiadczenia wewntrznego, przeycia indywidualnego. Zawsze niezadowolony ze swych osigni intelektualnych, Husserl cigle powraca do punktu wyjcia, cigle doskonali, cigle zmienia
kierunki swych poszukiwa. Moe wanie dziki temu fenomenologia okazaa si podna
jako rdo rozmaitych koncepcji, ktre naladowcy i kontynuatorzy Husserla podejmowali i podejmuj na zachodzie Europy.
Znacznie jednak wikszy wpyw od czysto filozoficznych tez i metod uzyskaa psychologia, w ktrej doniosych przemian dokona Zygmunt Freud. Bez znajomoci psychoanalizy nie sposb zrozumie dziejw literatury XX wieku, a wspczesnej literatury francuskiej w szczeglnoci. Psychoanaliza, stanowica nauk o podwiadomoci, staa si
bowiem nie tylko gazi nauki, lecz caym ruchem umysowym budzcym tyle entuzjazmu, co dezaprobaty.
Zygmunt Freud i Jzef Breuer nazwali psychoanaliz metod leczenia histerii. Metoda
ta opieraa si na zaoeniu, e histeria jako choroba nerwowa spowodowana jest urazami
emocjonalnymi, czyli faktami zaszymi w przeszoci i silnie wwczas przeywanymi.
Fakty te jednak ulegaj cakowitemu zapomnieniu wskutek dziaania mechanizmu automatycznej obrony psychicznej, ktry spycha wspomnienie o nich ze wiadomoci w podwiadomo. Choroba polega na aktywnym dziaaniu tego wspomnienia w podwiadomoci, co manifestuje si w neurotycznych stanach emocjonalnych. Nikt z chorym wcznie
nie widzi przyczyn tych stanw. Terapia polega wic na wydobyciu wspomnie urazw z
podwiadomoci do wiadomoci chorego. Aby to osign, Freud i Breuer stosowali hipnoz. Po rozstaniu z Breuerem Freud sam ju opracowa metod notowania i analizy wolnych skojarze, wyraanych przez chorego sownie. Po pewnym czasie Freud doszed do
przekonania, e urazy nie s bezporedni przyczyn neuroz, jest ni oglna deformacja
osobowoci spowodowana zym wychowaniem (a zwaszcza tumieniem instynktw), ktre wywouje szczegln wraliwo neurotyczn. Chory silnie reaguje na fakty, na ktre
inni nie reaguj wcale.
Psychoanaliza zbudowana wic zostaa na zaoeniu, e istnieje niewiadoma dziaalno psychiczna. Zdaniem Freuda oprcz wiadomoci istnieje przedwiadomo, zawierajca treci aktualnie nie uwiadomione, lecz wskutek normalnego wysiku atwo do
wiadomoci przenoszone, oraz podwiadomo, zawierajca treci, ktre w normalnej
drodze nie mog dosta si do wiadomoci. ycie psychiczne czowieka rozwija si na
tych trzech paszczyznach. Oddziaywaj one na siebie wzajemnie i std bior si takie
dziwne zjawiska, jak sny, charakterystyczne przejzyczenia, niezwyke pomysy, dowcipy

152

i skojarzenia poetyckie, irracjonalne sposoby zachowania si. Oddziaywanie to ma charakter konfliktu. ycie wewntrzne czowieka stanowi bowiem, wedug Freuda, proces
przebiegajcy w trzech instancjach, ktre Freud nazwa Es, Ego i Superego. Es to wewntrzna przestrze obca, czyli zesp instynktw. Ego to normalne poczucie wasnej
osobowoci. Superego, czyli ja idealne, jest wyobraeniem siebie samego, uformowanym przez identyfikacj swojego ja z uznanym autorytetem zewntrznym, na przykad z
ojcem. Ten autorytet staje si z czasem wewntrznym prawodawc: sumieniem, poczuciem moralnym, poczuciem godnoci itp. Wszystkie instynkty, tendencje, uczynki z nim
sprzeczne automatycznie spycha w podwiadomo. Na tym wanie polega mechanizm
automatycznej samoobrony psychicznej. Natomiast w centrum instynktw, ustawicznie na
ja cisncych, znajduje si zdaniem Freuda instynkt seksualny. Libido jest gwn energi
psychiczn czowieka, wystpuje ona ju u dzieci, ale rozwija si nie bez przeszkd. One
to stanowi przyczyn perwersji lub neuroz. W rozmaitych uczuciach, potrzebach psychicznych, stanach, przeyciach, nie majcych na pozr nic wsplnego z instynktem seksualnym, psychoanaliza odkrywa zakamuflowan lub wysublimowan libido.
Tak oto z metody terapii psychoanaliza staa si doktryn psychologii oglnej, ktrej
tez jest irracjonalizm ycia psychicznego, a metod badawcz analiza wolnych skojarze mylowych.
Wielkie wiatowe powodzenie Freuda i jego tez, ktre poddali krytyce, lecz w pewnym
sensie rozwijali Adler i Jung, tworzc nowe szkoy myli i bada psychologicznych, zaczo si okoo roku 1905. Ciekawa rzecz, e w tym samym mniej wicej czasie, bo w
1906 roku, zakoczya si wreszcie uaskawieniem sprawa Dreyfusa, ktra tak silny
wpyw wywara na umysowo wczesnych Francuzw, rwnoczenie za dojrzaa we
Francji sawa i autorytet duchowy Henryka Bergsona, ktrego filozofia uksztatowaa nastpnie postaw caego pokolenia.
Bergson, nagrodzony Noblem w 1928 roku, by zrazu pozytywist, a potem sta si
krytykiem pozytywizmu. W swoim szkicu O bezporednich danych wiadomoci twierdzi, e jedn z tych danych o znaczeniu zasadniczym jest poczucie trwania, czas wewntrzny, cakowicie rny od czasu matematycznego, przestrzennego, mierzonego zegarem. Ta bowiem rnica uzmysawia, e to, co jest na zewntrz jednostki ludzkiej, ma charakter abstraktu, konkretem za jest jej ycie wewntrzne. I na tym wanie polega wolno
jednostkowego, indywidualnego ja.
W kilka lat potem ksika Bergsona Materia i pami posuna jeszcze dalej ow tez,
dowodzia, e mzg nie jest twrc, lecz jedynie narzdziem myli i e wiat psychiczny
jest nie tylko od wiata fizycznego odmienny, lecz cakowicie autonomiczny i oryginalny.
Jego organem jest intuicja docierajca do wntrza przedmiotw niewyraalnych, podczas gdy intelekt zdolny jest jedynie do badania tego, co zewntrzne, powierzchowne. w
bergsonowski antyintelektualizm, ograniczajcy funkcj intelektu do badania materii, wystpuje ju wyranie w dziele zatytuowanym Wstp do metafizyki.
W roku 1907 ukazaa si sawna Ewolucja twrcza w ktrej Bergson analizowa, w jaki
sposb inteligencja ludzka moe sobie wyobrazi rzeczywisto materialn i twierdzi, e
caa rzeczywisto stanowi manifestacj zasady kosmicznej, podobnej do ycia wewntrznego, duchowego jednostki ludzkiej. T zasad nazywa Bergson elan vital i uwaa
j za sprawczyni powszechnej ewolucji, ktra, jego zdaniem, nie ma nic wsplnego z
procesem mechanicznym czy biologicznym, lecz jest prawdziw twrczoci. Materia stanowi chwilow przerw w tej twrczoci, jest jakby odwrcon psychik, polega na
przejciowym ustaniu owego wiecznego ruchu i ycia, ktremu na imi rzeczywisto.
Dwadziecia pi lat mino od chwili ogoszenia Ewolucji twrczej, gdy Bergson, u
szczytu sawy, na caym Zachodzie uznany za nieomylnego nauczyciela najwzniolejszych
prawd, wystpi z now tez. Polegaa ona na twierdzeniu, e istnieje moralno powinno153

ci i moralno mistyczna, religia statyczna i religia dynamiczna. Moralno powinnoci


powstaje w spoecznociach zamknitych, pod wpywem cinienia obyczajowoci, ktra
dziaa jak instynkt samozachowawczy ma na celu bezpieczestwo i cao grupy spoecznej. Tej moralnoci odpowiada religia typu statycznego, polegajca na spoecznie celowym mitotwrstwie. Natomiast religia typu dynamicznego, mistyka, odpowiada moralnoci, ktra rodzi witych i bohaterw, ktra suy nie grupie, lecz ludzkoci, a polega na
bezporednim kontakcie duszy z sam zasad twrcz ycia. Taki by sens gonej pracy
Bergsona Dwa rda moralnoci i religii; s one jego zdaniem cakowicie pozaintelektualnego pochodzenia, maj swe rdo albo poniej, albo powyej sfery intelektu.
W tym oto kierunku urabiajc umysy filozofia Bergsona, entuzjastycznie we Francji
przyjmowana, powoli przygotowywaa grunt, na ktrym idee niemieckiego irracjonalizmu,
w najwikszym skrcie poprzednio wspomniane, mogy si przyj i ju po drugiej wojnie
wiatowej wyda szczeglny owoc w postaci egzystencjalizmu.
Dojrzewa ten owoc w aurze wielkiej ruchliwoci, zmiennoci i napicia, ktre w
pierwszej w poowie XX wieku charakteryzowao ca kultur zachodnioeuropejsk. W
Niemczech kwit ekspresjonizm, we Woszech futuryzm, we Francji kubizm, dada i surrealizm.
Ekspresjonizm zawiera postawy i motywy rnorodne i nieraz sprzeczne. Oglnie biorc stanowi on bunt przeciw naturalizmowi, przeciw spoeczestwu i jego tradycyjnym
wizom: rodzinie, religii, przeciw kulturze i jej konwencjom, przeciw skadni, logice, harmonijnemu obrazowi, fabule, przeciw idei mioci i idei mierci. Temu wszystkiemu ekspresjonizm przeciwstawia ide pci, chuci i rozkadu miertelnego, paniczn ekstaz, nieartykuowany wykrzyknik, przeycia elementarne nie skaone konwenansem, tragizm
osobowoci. Stawia znak zapytania nad losem ludzkim, dry kwesti winy i odkupienia
czowieka, uwaa jednostk ludzk za jedynego twrc jej wasnego wiata, a warto absolutn przypisywa wewntrznemu yciu ludzkiego indywiduum.
Futuryzm deklarowa take swj zachwyt dla przey elementarnych, sw pochwa
zmysw, ktre pomnoy jeszcze o zmys szybkoci i przestrzeni, sw wol tworzenia
sztuki polegajcej nie na wyraaniu uczu, lecz na analizie wrae, sw potrzeb przeywania wszystkiego ze wzmoon intensywnoci. Dwadziecia dwa lata manifestw futurystycznych zaczy si od dowiadczenia Marinettiego, e jedyn wartoci jest mio
nebezpieczestwa, energia, miao, agresja, gorczkowa bezsenno, bieg, salto mortale,
uderzenie w twarz, pi. Literatur pojmowali futuryci jako sowa na wolnoci, a
wic wyzwolone ze skadni i znakw przestankowych i zdolne wyraa kolory, haasy,
dwiki, zdolne stanowi sum wszystkich si wszechwiata, jzykw, dialektw, formu
arytmetycznych i geometrycznych, znakw muzycznych, sw starych, zdeformowanych,
nowych, wycia zwierzt i motorw. W teatrze chcieli futuryci budzi wraliwo widza,
dajc gos podwiadomoci, budujc sceny syntetyczne, pozbawione motywacji psychologicznej i logicznej. Projektowali take reform muzyki, proklamowali powstanie sztuki
haasw, a na samym progu pierwszej wojny wiatowej wydali manifest architektury futurystycznej, w ktrym twierdzili, e specjalne warunki nowoczesnego ycia stanowi jedyn racj bytu architektury [...] ktra ma by rachunkiem, odwag i prostot [...] elazobetonem, elazem, szkem i sztucznym tworzywem, pozwalajcym na osignicie maksimum elastycznoci i lekkoci.
Gdy w Niemczech i we Woszech zacz rozwija si ruch ekspresjonistyczny i futurystyczny, we Francji powsta kubizm. T nazw Matisse nada nowej koncepcji i nowej
praktyce w sztukach plastycznych, ktre miay odtd rozwizywa swe problemy w kategoriach geometrii. Picasso i Derain stali si gwnymi przedstawicielami tego nowego kierunku. Ale kubici nie ograniczyli si do czysto plastycznej problematyki. Uwaali swoj
sztuk za wyraz konfliktu midzy wiatem wewntrznym, wiatem myli, a wiatem ze154

wntrznym, wiatem przestrzeni. W tym konflikcie dopatrywali si tragizmu ducha. Artysta bowiem winien, wedug nich, dawa wyraz rzeczywistoci niedotykalnej, nie do pomylenia, nie do zakomunikowania i wyraenia, rzeczywistoci nieznanej. Powinien dociera do wntrza rzeczy, wyrazi osaczenie ludzkiego ja przez rzeczy.
A wic zwrcony ku wiatu zewntrznemu, ku wiatu przestrzeni, tworzy zgodnie z
prawami wewntrznymi i tak pojtemu tragizmowi ducha dawa wyraz.
Motywy te podjte zostay nastpnie przez ruch dada i surrealizm. Dada by wyrazem rewolty artystw przeciw mieszczaskiemu wiatu, ktry zgotowa tragedi pierwszej
wojny wiatowej. Bya to rewolta odbywajca si w aurze anarchizmu i antyracjonalizmu,
a wymierzona przeciw wszystkim wartociom, przeciw wszelkiej tradycji, przeciw caej
historii. Dadaici gosili brak jakiegokolwiek systemu jako jedyne prawo, absolutny nonkonformizm w literaturze i sztuce, dziaanie przy pomocy skandalw, cakowit bezwzgldn i dodajmy jaow negacj.
O motywach buntu surrealistycznego mowa bya ju na pocztku tego rozdziau. I nie
bez przyczyny. Wedug surrealistw literatura i sztuka winny dawa wyraz czystej aktywnoci ducha, to znaczy tej, ktra powstaje i rozwija si, jeszcze zanim zostanie ujta w
kategorie rozumu: czasu, przestrzeni, przyczyny, skutku, celowoci, w kategorie estetyki i
moralnoci. Literatura i sztuka winny wic dawa wyraz najtajniejszej prawdzie ludzkiej,
czystej wolnoci, czystemu automatyzmowi psychicznemu. Winny poszukiwa liryzmu
poza czasem i przestrzeni, poza twierdzeniem czy przeczeniem, posugiwa si czyst
intuicj w poszukiwaniu absolutu.
Tak wic o ile motywy surrealistycznego buntu da si wywie z Nietschego, o tyle pozytywny program surrealizmu powsta pod znakiem psychologizmu Freuda i intuicjonizmu
Bergsona. By to wic ruch umysowy i artystyczny wszechstronnie odzwierciedlajcy postawy i tendencje tak charakterystyczne dla pierwszej poowy XX wieku na zachodzie Europy. Moe dlatego ten twr francuskich artystw i intelektualistw tak szybko si rozwin, upowszechni we Francji, Anglii i Ameryce, a szczyt swego znaczenia, autorytetu,
wpyww osign w latach 1934-1938. Dla literatury, a zwaszcza dla poezji francuskiej
doby wspczesnej, by to wpyw o kapitalnym znaczeniu. Midzy innymi dlatego, e stanowi prb poczenia tego, co dotychczas byo skrupulatnie rozdzielane: filozofii i literatury. Odtd literatura nie miaa ju by ilustracj epick czy liryczn tez filozoficznych,
lecz samoistn twrczoci filozoficzn o specyficznym charakterze, wanie literackim.
Albowiem literatura miaa odtd stanowi nie odtwarzanie rzeczywistoci obiektywnej, nie
wypowied o doli ludzkiej w ogle i nie opis uczu czy stanw emocjonalnych, lecz bezporedni wyraz konkretnego dowiadczenia wewntrznego czowieka.
Tak wanie, ale ju w sposb peny, cakowicie wiadomy, powanie uzasadniony potraktowa literatur i jej funkcj ruch egzystencjalistyczny. Nada przez to szczeglny charakter swojej filozofii i szczeglny charakter dzieom literackim tworzonym pod znakiem
czy wpywem tej filozofii. Stanowi to zasug Jean-Paul Sartre'a, jego naladowcw i
kontynuatorw.
Idc ladem niemieckiej filozofii, egzystencjalici francuscy takim sowom, jak troska,
trwoga, mier, sytuacja, mio, pragnienie, nadali warto terminw filozoficznych.
Gwnym przedmiotem swego zainteresowania uczynili ycie wewntrzne czowieka, ale
przede wszystkim tak zwane graniczne sytuacje, w ktrych najjaskrawiej odsaniaj si
istotne ich zdaniem problemy egzystencji: tragiczny konflikt czowieka z Bogiem, jednostki ze spoeczestwem, teraniejszoci z przeszoci i przyszoci, uczucia z wol,
sowa z myl. Egzystencja jest w ich rozumieniu specyficzn postaci istnienia: nie stanowi przedmiotu pojciowej analizy, jak u Heideggera, lecz pierwotne wewntrzne dowiadczenie czowieka, ktrego struktur naley bada, starajc si zyska odpowied na
pytanie, w jakim sensie uywanie pojcia czowiek jest moliwe i uzasadnione. Punktem
155

wyjcia tej postawy intelektualnej byo poczucie bezwyjciowoci, nihilistyczny pesymizm


wyraajcy si w przekonaniu, e Nico jest obiektywn perspektyw kadego istnienia,
e czowiek znajduje si zawsze twarz w twarz z Nicoci. Z Heideggera take wzito
motyw istnieniawwiecie, motyw innych. W swoim Bycie i Nicoci (L'tre et le
Nant) Sartre rozwija te motywy, analizujc sytuacj czowieka, ktry powodowany zazdroci podglda przez dziurk od klucza, stojc wp zgity w pustym korytarzu, i nagle
syszy kroki ogarnia go wstyd, poczucie niebezpieczestwa, ch ukrycia. Spoglda w
stron ciemnego kta: Potencjalno ciemnego kta staje si moliwoci ukrycia w
ciemnym kcie, ale dan przez to, e tamten wywouje j, poniewa moe owietli ciemny kt kieszonkow lampk elektryczn. Moliwo istnieje, rozumiem to, rozumiem j
jednak jako nieobecn, jakby tkwic w tamtym, czuj j poprzez moj trosk, poprzez
moj decyzj rezygnacji z tego ukrycia, ktre jest niepewne. Tak oto moje moliwoci s
obecne w mojej przedrefleksyjnej wiadomoci o tyle, o ile tamten czyha na mnie. Jeli
zobacz, e jest gotw na wszystko, e ma rk w kieszeni, gdzie spoczywa bro, e kadzie palce na dzwonku elektrycznym, aby zaalarmowa portiera na mj najmniejszy
ruch, dowiem si wwczas o moich moliwociach z zewntrz i poprzez niego, cho
rwnoczenie ja sam jestem swoimi moliwociami, a dzieje si to w taki sam sposb, w
jaki dowiaduj si o obiektywnym ksztacie mojej myli poprzez mow i w tej samej
chwili, gdy j myl w celu przelania jej w mow. Ow ch ucieczki, ktra nade mn panuje i popycha mnie, a ktr ja sam jestem, odczytuj w spojrzeniu, ktre mnie ledzi i w
tym drugim spojrzeniu: w lufie broni wymierzonej we mnie. To tamten mnie o niej poucza, a rwnoczenie przewidzia j i ju na ni zaradzi. Poucza mnie o niej w tej mierze,
w jakiej ju j przezwyciy i rozbroi. Ale ja nie dostrzegam tego przezwycienia, dostrzegam po prostu mier mojej moliwoci. mier subteln, bo moja moliwo ukrycia
si pozostaje moj moliwoci; w tej mierze, w jakiej ja sam ni jestem, ona jest cigle
ywa; a ciemny kt ustawicznie daje mi znaki, ustawicznie oddaje mi moj moliwo.
Lecz ta moja moliwo ukrycia si w kcie staje si tym, co tamten moe przezwyciy
w kierunku jego moliwoci odkrycia mnie, zidentyfikowania, schwytania mnie. Dlatego
to jest rwnoczenie przeszkoda i rodek. Przeszkoda, gdy zmusioby go to do nowych
dziaa (zblienia si do mnie, zapalenia lampki). rodek, gdy raz odkryty, nie mam ju
wyjcia. Inaczej mwic, kade dziaanie podjte przeciw tamtemu, moe, z samej zasady, by dla tamtego narzdziem, ktrym si przeciw mnie posuy. A ja wyranie spostrzegam i widz tamtego nie poprzez jasn wizj tego, co on moe uczyni z moimi dziaaniami, lecz poprzez strach, ktry przeywa wszystkie moje moliwoci jako ambiwalentne. Tamten to jest ukryta mier moich moliwoci, w tej mierze, w jakiej ja przeywam t
mier jako ukryt pord wiata. Kiedy tamten owietla kt swoj lampk, wwczas przezwycia rwnoczenie ciemno kta i moj moliwo ukrycia si tam. Tak oto nagy
wstrzs, ktry mn szarpie, w chwili gdy chwytam spojrzenie tamtego, zawiera w sobie to,
e nagle przeywam subteln alienacj wszystkich moich moliwoci, ktre usunite daleko ode mnie tkwi pord wiata, razem z przemiotami wiata. (Tum. J. Adamski.)
W analizie stosunkw czcych jednostk ludzk z innymi Sartre szczeglne znaczenie przypisuje mioci, mowie, masochizmowi, obojtnoci, pragnieniu, nienawici i
sadyzmowi. Zjawiska te szereguje w tym wanie porzdku i nadaje im warto ontologiczn. Natomiast pracy, wiadomoci klasowej, yciu zbiorowemu odmawia tej wartoci i
uwaa je za przeycia, za domen czystej psychologii.
Jedn z przyczyn powodzenia egzystencjalizmu byo bardzo szerokie potraktowanie
problemu wolnoci. Sartre dokona tu swoistego poczenia solipsyzmu, zgodnie z ktrym
istnieje tylko indywidualna wolno, wolno wyboru, z przekonaniem w duchu irracjonalizmu, e czas jest niecigy, bo przeszo nie istnieje, a przyszo, gdy si urzeczywistnia, staje si natychmiast przeszoci i znika. Sartre ujmuje to w formu goszc, e jed156

nostka ludzka znajduje si za kadym razem, gdy ma dokona wyboru i podj decyzj, w
sytuacji cakowicie nowej, wymagajcej radykalnie nowej decyzji, ktra jest nowym, za
kadym razem nowym aktem wolnoci. Wolno bowiem jest wolnoci wyboru, ale jego
przedmiot ma charakter cakowicie subiektywny: raz wybieram strach, raz odwag, moliwoci s nieskoczone, adne obiektywne kryterium nie istnieje, czowiek jest wolny w
sposb absolutny. Wolno jest podstawow dan egzystencji. Czowiek jest wybierajc
wolnoci, wybiera sam siebie, ale wolnoci samej wybra czy nie wybra nie moe; na
wolno jestemy skazani. Ma ona wic charakter fatalny; niedokonywanie wyboru jest
take wyborem.
Istotnym elementem tak pojtej wolnoci jest projekcja siebie samego. Bg jest wanie
projekcj czowieka, albowiem czowiek chciaby by kim, kto jest causa sui, wasnym
sprawc, zdolnym do cakowicie niepodlegej autodeterminacji, czyli Bogiem.
Sartre pisa: obowizany jestem chcie rwnoczenie mojej wolnoci i wolnoci innych; nie mog mie na wzgldzie mojej wolnoci, nie majc na wzgldzie rwnie wolnoci innych. Ale gdzie indziej wypowiedzia si nastpujco: Poszanowanie wolnoci
innych to puste sowo, bo nawet jeli chcemy szanowa t wolno, to kada nasza postawa wobec drugiego bdzie pogwaceniem wolnoci, ktr chcielibymy uszanowa. Tolerancja bowiem stanowi o tyle pogwacenie wolnoci, e uniemoliwia innym wybr odwanego oporu, wytrwaoci, potwierdzenia siebie w wiecie nietolerancyjnym. Z tych
sprzecznoci (nie jedynych, jakie egzystencjalizm w sobie zawiera) Sartre prbowa wyj
budujc pojcie odpowiedzialnoci. Jeli przedkadam wojn nad mier lub hab, to jest
tak, jakbym ponosi cakowit odpowiedzialno za wojn pisa. Nadawa wic pojciu
odpowiedzialnoci rwnie nieokrelony i absolutny charakter, jak pojciu wolnoci. I rwnie indywidualistyczny i subiektywny. Takie te cechy maj w ogle jego koncepcje
etyczne.
O ile metoda analizy egzystencjalnej wywodzi si od Husserla, o tyle patronem sposobu, w jaki egzystencjalizm rozwizuje problematyk etyczn, jest Kant. Jest to w gruncie
rzeczy etyka intencji, zajmujca si tylko indywidualnym czynem, uznajca, e skutki
czynu indywidualnego nie podlegaj ju ocenom etycznym, le bowiem nie w sferze indywidualnej, lecz w sferze spoecznej, ktr rzdz inne prawa. Dylemat etyki intencji i
etyki skutku zosta jednak przez Sarte'a uznany. Ale prby jego rozwizania wypady
szczeglnie. Powoujc si na dowiadczenia czasu wojny i Ruchu Oporu Sartre zastanawia si nad tak, jake wwczas czst, sytuacj w ktrej kochajcy syn, odwany, prawy
czowiek, jedyny opiekun swej matki, musi zdecydowa si albo na porzucenie walki o
wolno, ktr uwaa za obowizek, albo na rezygnacj ze speniania obowizkw synowskich. Zdaniem Sarte'a dylemat ten jest nierozwizalny, adna etyka oglna nie da tu jednoznacznego wskazania, kady musi dokona wyboru, kady jest wolny. I na tym wanie
polega tragizm egzystencji ludzkiej.
Egzystencjalizm kad problematyk sprowadza do indywidualnego przeycia, kad
rozpatruje z punktu widzenia wewntrznego dowiadczenia jednostki ludzkiej, traktowanej
jako co odrbnego, autonomicznego, izolowanego od jakiejkolwiek spoecznoci. Temu
dowiadczeniu nadaje walor absolutny. Nie ma jednak pretensji do wyczerpania caej problematyki humanistycznej, nie przedstawia si jako system uniwersalny. Dlatego jego polemika, z marksizmem ma szczeglny charakter. Marksizm stanowi dla egzystencjalistw
wspczesnych niezwykle atrakcyjny, cho przeciwny biegun ich wasnej postawy. Specjaln warto ma dla nich marksowska teoria alienacji, zgodnie z ktr okrelony stosunek spoeczny, istniejcy midzy samymi ludmi, przybiera fantastyczn form stosunku
midzy przedmiotami. Najatwiej zrozumie to analizujc alienacj religijn, polegajc na
tym, e wytwory umysu ludzkiego wydaj si oywione wasnym yciem i stanowi niezalene byty wchodzce w stosunki wzajemne i stosunki z ludmi. Podobnie jest w wiecie
157

wytworw pracy ludzkiej, gdy staj si one towarem. Wwczas stosunki midzy ludmi
uwaane s za stosunki midzy rzeczami, poniewa stosunki midzy ludmi dokonuj si
za porednictwem rzeczy. Nazywa si to fetyszyzacj, bdc typowym zjawiskiem spoeczestwa kapitalistycznego. Ca t problematyk egzystencjalizm chtnie podejmuje, odbierajc jej jednak charakter analizy spoecznej, zmierzajcej do wykrycia praw obiektywnych rzdzcych histori ludzi, i traktuje j jako problem subiektywny, ktrego psychologiczna czy fenomenologiczna analiza ma doprowadzi do opisu czowieka pojedynczego.
Tak wic egzystencjalizm jeli pomin diametraln rnic zaoe i metod koczy
swoje analizy w miejscu, w ktrym marksizm dopiero je zaczyna. Wanie dlatego Sartre
uwaa filozofi egzystencjaln za swoiste i tymczasowe uzupenienie marksizmu, ktry
jest jedyn wspczesn filozofi, majc przed sob perspektyw rozwoju i moliwo
rozstrzygnicia take i tych problemw, ktre egzystencjalizm francuski przedstawi i
upowszechni w Europie po drugiej wojnie wiatowej.
Dla literatury francuskiej XX wieku wszystko to ma znaczenie pierwszorzdne, stanowi
bowiem o intelektualnej aurze, w jakiej si rozwijaa i rozwija. Jest to aura wielkiej polemiki wiatopogldowej o zasigu wykraczajcym daleko poza granice kraju, w ktrym si
odbywa.
Polemika ta ma w wieku XX bliszy i bardziej bezporedni zwizek ze sztuk i literatur ni w jakichkolwiek bd epokach poprzednich: wpyna na sam koncepcj sztuki i
literatury. Wida to do wyranie ju na przykadzie ekspresjonizmu, futuryzmu, kubizmu, a zwaszcza surrealizmu. Marksistowskiej koncepcji literatury, zgodnie z ktr dzieo
literackie stanowi odbicie walki klasowej, wyraz klasowej wiadomoci, jest wic tworem
par excellence spoecznym, ktrego prawdziwy sens tylko spoeczna analiza umie wydoby i pokaza, przeciwstawiaj si na Zachodzie Europy koncepcje indywidualistyczne,
subiektywistyczne, z ducha rnych odmian irracjonalizmu wynikajce. Poezj uwaa si
bd za domen specyficznej twrczoci jzykowej, powoujc do ycia nowe wartoci
sowne, kreujc inn, now rzeczywisto, bd za wyraz osobistego, intymnego dowiadczenia mistycznego, magicznego, okultystycznego. Powie traktuje si jako form
najbardziej otwart, lun, zdoln do dowolnego pomieszania gatunkw, nie stanowic
obiektywnego opisu rzeczywistoci, lecz jedynie wyraz subiektywnej wizji wiata i czowieka, opis krajobrazu wewntrznego samego twrcy, wyzwalajcego si z konwencji
czasu, przestrzeni, identycznoci.
Z tymi koncepcjami wiod spr inne: pod wpywem marksizmu i realizmu socjalistycznego stawiajce literaturze cele spoeczne, wymg komunikatywnoci zaangaowania;
pod wpywem powieci amerykaskiej domagajce si od literatury bezporedniego, bezosobistego, obiektywnego i brutalnego opisu; pod wpywem pewnych koncepcji socjologicznych traktujce literatur jako zabaw, gr, bezinteresown i w nic nie zaangaowan
dziaalno czystej wyobrani i intelektu. Wszystko to znajduje wyraz w twrczoci, w poezji, w prozie, w dramacie. Literatura francuska XX wieku przedstawia obraz bardzo gbokich i bardzo rnorodnych przemian.

II. POWIE PRZEOMU STULECI


Pocztek XX wieku nada powieci francuskiej wyrany charakter polityczny: mona j
w tym okresie do atwo podzieli na prawicow i lewicujc. Polityka bowiem owadna ca proz literack i posuya si ni jako narzdziem. Na prawicy dziaa Charles
Maurras, posta zowroga, indywidualno wybitna, talent niepoledni. Maurras by we
Francji jednym z pierwszych krytykw demokracji, gonym odnowicielem reakcyjnej
158

myli politycznej, ktrej ideaem bya monarchia. Zdaniem Maurrasa monarchia winna by
tradycyjna, dziedziczna, antyparlamentarna i zdecentralizowana, oparta na elicie krwi,
poniewa czowiek rodzi si sdzi czy kupcem, wojskowym, rolnikiem czy marynarzem
i wskutek tego nie tylko z natury rzeczy, lecz i dziki swej sytuacji staje si bardziej
uzdolniony do wypeniania w spoeczestwie odpowiedniej funkcji. To przekonanie, ktre skonio pniej Maurrasa do popierania faszyzmu, obcego i rodzimego, stanowio naukow jak twierdzi podstaw jego monarchizmu albo jest Francja i krl, albo nie
ma krla, lecz nie ma wwczas i Francji pisa Maurras. Animator antydemokratycznego
ruchu, znanego pod nazw Action Franaise, pisarz wielkiej klasy, sugestywny teoretyk,
sta si Maurras autorytetem ideowym caej francuskiej prawicy i caej francuskiej antydemokratycznej myli politycznej.
Zwalcza go rwnie wybitny i gony pamflecista filozof, nieprzejednany wrg
Bergsona Julien Benda. W swoich esejach, pisanych z wielkim talentem literackim,
gwatownych i zoliwych, Benda z nieporwnan pasj demaskowa irracjonalizm, nowoczesn estetyk, nacjonalizm, broni przeciw reakcyjnej dyktaturze i przeciw wojnie ideaw demokracji i racjonalizmu.
Jednake wpyw trwalszy, cho zrazu mniej widoczny, wywar w zgodnej ju dzi
opinii historykw i krytykw autor synnego obecnie zbioru esejw pt. Propos, znakomity i dugoletni profesor uniwersytecki EmileAuguste Chartier, wystpujcy pod pseudonimem Alain. Antymilitarysta, antyfaszysta, obroca laicyzacji, Alain byt filozofem racjonalizmu i liberalizmu, teoretykiem demokracji, ale take estetykiem, psychologiem,
metafizykiem. Jego postawa intelektualna nie miaa jednak nic wsplnego z duchem rewolucyjnym. Alain by zwolennikiem mdroci spokojnej, uznajcej istniejcy na wiecie
porzdek za naturalny, ale niepodlegej, nonkonformistycznej, stawiajcej sobie za cel
wolny osd spraw ludzkich: osd, nie dziaanie.
W czasach ostrej polemiki i walki Charles Pguy, ktrego za swego patrona uzna pniejszy lewicujcy ruch katolicki, zgrupowany dzi wok czasopisma sprit, zajmowa
pozycj oryginaln: w dziwny sposb godzi najbardziej sprzeczne tendencje. Podziwia
Bergsona, ale gosi idee bliskie tezom Maurrasa. Zwalcza antyklerykalizm, ale wystpowa przeciw kocioowi. By nacjonalist, ale nienawidzi antysemityzmu. Zasad wspistnienia tych sprzecznoci w postawie Pegu'yego by jego mistycyzm: pogld, e istnieje
mistyka republikaska i mistyka chrzecijaska, ktrej przeciwstawia si polityka Republiki i polityka chrzecijastwa. Obie te polityki stanowi mask podoci. Tylko przejcie
si mistyk rodzi prost wiar biedaczkw, umiejcych y wedug Ewangelii, i bohaterw, zdolnych umrze za honor ojczyzny. Swoj pen pasji twrczo polemiczn (a take i swoj twrczo poetyck, o ktrej pniej bdzie mowa) Peguy traktowa jako dziaalno apostolsk. Swoim yciem pragn dawa przykad: jako jeden z pierwszych zgin
za Francj, gdy w roku 1914 rozpocza si wojna wiatowa.
Lecz zanim to si stao, najwikszy autorytet jako gosiciel ideaw lewicy zdoby Jean
Jaure, filozof i historyk, jeden z zaoycieli zjednoczonej francuskiej partii socjalistycznej, mwca pomienny i znakomity szermierz idei midzynarodowego pokoju.
Polemika polityczna i wiatopogldowa staa si na pocztku XX wieku we Francji
gwnym bodcem i gwnym tematem twrczoci powieciowej: kto lubi ksiki Barrsa, ten nienawidzi Anatola France'a.
Maurice Barrs by wyrazicielem prawicy. I to nie tylko jako literat. Zwolennik ruchu
politycznego, ktrym kierowa genera Boulanger, zmierzajcy do dyktatury, zajady przeciwnik obrocw Dreyfusa, wrg parlamentaryzmu, Barres przez dugie lata sprawowa
funkcje posa i nieodmiennie dawa wyraz swojej prawicowej orientacji politycznej. By
nacjonalist, tradycjonalist i katolikiem.

159

Do tej postawy doszed jednak nie od razu. Pocztkiem jego ciekawej i charakterystycznej ewolucji intelektualnej bya teza sformuowana pod wpywem Stendhala, a goszca konieczno metodycznego egoizmu. Kult mojego ja (Le culte du moi) tak nazywaa si trylogia, ktr wyda w latach 18881891. Pierwsz trosk czowieka, ktry
chce y, jest otoczy si wysokim murem pisa Barres, dowodzc, e wikszo ludzi
to barbarzycy, godni pogardy, bo niezdolni do wyrafinowanego ycia wewntrznego.
Naley odgrodzi si od nich, nie uznawa adnych obowizkw wobec nich, wyzwoli
si cakowicie i w samotnoci kultywowa uczucia niezwyke i mocne. Odnale wasne ja
za pomoc zdyscyplinowanej analizy wewntrznej i uczyni ze fundament prawa, ktre
winno rzdzi egzystencj prawdziwych, mocnych ludzi. To s idee pierwszych dwu czci trylogii. W czci trzeciej Barres dokonuje odkrycia instynktu i podwiadomoci,
stwierdza, e rygory analizy wewntrznej nie prowadz do upragnionego celu, proklamuje
wyszo wewntrznych sit irracjonalnych nad myl analityczn.
Ten nowy punkt widzenia prowadzi go do tez, ktrym da wyraz w nowej trylogii. Jej
tytu brzmi: Powie energii narodowej (Le Roman de l energie nationale). Irracjonalne
siy psychiczne objawiaj tu Barrsowi irracjonaln solidarno czowieka z jego rodzin,
rodem, okolic, w ktrej si urodzi, religi w ktrej si wychowa, narodem, do ktrego
naley. Solidarno, ktra jest prawem egzystencji, obowizkiem. Kto wystpuje przeciw
temu prawu, kto amie ten obowizek staje si wyrzutkiem, ludzk szmat. Kult ziemi
rodzinnej, kult zmarych to s rygory czowieczestwa. Rygorom musi by poddane take uczucie religijne, ktrego gbsze i silne przeywanie moliwe jest tylko w uprzywilejowanych pod tym wzgldem miejscach na ziemi, wypenionych mistyczn tajemnic. Oto
narzdzia, za pomoc ktrych kady czowiek rzebi siebie samego jak posg; tak kult
wasnego ja doprowadzi do sformuowania zasad irracjonalnego szowinizmu jako swoistego prawa egzystencji jednostek ludzkich.
Wyraz, jaki ta teza znajduje w trylogii Barresa, nosi na sobie wyrane pitno polemicznego moralizatorstwa. Pierwsza cz tej trylogii, powie zatytuowana Wykorzenieni
(Les Dracins), przedstawia dzieje siedmiu studentw uwiedzionych i sprowadzonych na
manowce przez abstrakcyjny humanizm, ktrym si przejli na szkolnych wykadach.
Wanie pod wpywem tego humanizmu siedmiu chopcw wyrzeka si rodzinnej Lotaryngii i osiada w Paryu, aby tu walczy za pomoc pira. Lecz profesor, ktry by ich mistrzem, odmawia pomocy, a gazeta, ktr zaoyli, bankrutuje. Wykorzenieni kocz fatalnie: aby zdoby pienidze, decyduj si na zbrodni.
Twrczo Barresa, wiadomie przez niego traktowana jako narzdzie walki ideologicznej, nie wyczerpuje si jednak w krytyce i budowaniu wzorw negatywnych. W powieciach, przedstawiajcych opr Alzacji i Lotaryngii przeciw germaskiemu zalewowi,
Barres propaguje idea bohaterstwa, ktry na progu pierwszej wojny wiatowej zosta we
Francji uznany za warto niewtpliw. Wanie temu ideaowi pisarstwo Barresa, byskotliwe i gwatowne, lecz wierne stylowi pojmowanemu jako rygor, nadao nowoczesny
ksztat i znaczenie.
O ile Barres okaza si pisarzem, do ktrego we Francji pniejsze pokolenia powracay, nie mogc omin jego twrczoci w swych poszukiwaniach, o tyle nikt ju od dawna
nie interesuje si powieciami Paul Bourgeta, ktrego na pocztku XX wieku uwaano za
wielkiego pisarza. Bourget by wrogiem naturalizmu i zwolennikiem powrotu do powieci
psychologicznej. Nada jej jednak charakter powieci z tez. Tezy te stanowiy obron
wszelkiej zacofanej tradycji, potpienie wszelkiego nowatorstwa i postpu. I to zarwno
intelektualnego, jak i praktycznego. Bourget rwnie zaciekle zwalcza ide determinizmu,
jak i demokracj, ateizm, jak i laickie prawodawstwo. Wanie na tym pisarzu wzorowa
si Henryk Sienkiewicz, zwaszcza w swoim Bez dogmatu. Postaw i sztuk literack Bourgeta najlepiej ilustruje sawna ongi jego powie pt. Ucze (Le Disciple), gdzie przed160

stawia straszliwe skutki ateizmu i determinizmu. Przejty t filozofi, ucze pewnego profesora (Bourget mia tu z pewnoci na myli Hipolita Taine'a) doprowadza mod dziewczyn do samobjstwa, sam zostaje zabity przez jej brata, a profesor nawraca si na katolicyzm.
Reprezentatywna dla prawicy francuskiej pocztkw stulecia twrczo Barresa i Bourgeta przewodzi caej falandze powieciopisarzy, ktrzy szli ich ladem, a zwaszcza ladem Bourgeta. Ale ich sztuce i ich ideologii przeciwstawili sw twrczo tacy wielcy pisarze, jak Anatole France i Romain Rolland.
France, ktry nazywa si naprawd Thibault, by z zamiowania humanisterudyt,
pracownikiem biblioteki Senatu, mionikiem literatury staroytnej Grecji i Rzymu. Karier literack zacz jako poeta bliski parnasistom, da si wkrtce pozna jako krytyk literacki, ktrego kroniki, publikowane w dzienniku Le Temps, odznaczay si szerokoci
horyzontw i swobod gustw. Pierwsze jego powieci, synna Zbrodnia Sylwestra Bonnard, Gospoda pod Krlow Gsi Nk, Opinie ksidza Hieronima Coignarda, daway
wyraz pogodnemu sceptycyzmowi, propagoway idea mdroci i pikna na wzr antyku,
przeprowadzay krytyk instytucji spoecznych z tego odlegego, olimpijskiego punktu widzenia. Ale potem, w cigu piciu lat, ktre si kocz w roku 1901, powstaje seria powieci zaangaowanych cakowicie w aktualn walk ideologiczn i noszcych wsplny tytu:
Historia wspczesna. Przedstawiaj one dzieje pana Bergereta, profesora uniwersyteckiego, wielkiego szermierza sceptycyzmu, adwersarza religii, ktry z godnym podziwu bohaterstwem przeciwstawia si reakcyjnej opinii publicznej, gdy wybucha sprawa rewizji procesu Dreyfusa.
Lata nastpne przynosz nowe utwory, gwatownie krytyczne wobec panujcego porzdku spoecznego, wobec fanatyzmu religijnego i politycznego Francuzw: Sprawa Crainquebille'a, Wyspa Pingwinw, Bunt aniow, Bogowie akn krwi. Anatole France, gosiciel ateizmu, krytyk Kocioa, zwolennik etyki epikurejskiej, obroca ideau wolnoci,
staje si propagatorem tezy, e wolno jest nieosigalna w spoeczestwie klasowym. I
daje wyraz swemu przekonaniu, e sprawiedliwo spoeczn zrealizowa moe tylko pastwo socjalistyczne, ktre przekreli tyrani i wojn. Ewolucja ideowa, prowadzca Anatola France'a ku coraz bardziej radykalnym przekonaniom lewicowym, zakoczya si jego
wstpieniem, na kilka lat przed mierci, do Francuskiej Partii Komunistycznej. Odtd
France, pisarz o wyjtkowej jasnoci stylu, uznany za mistrza ironii, za wielkiego kontynuatora krytycyzmu owieceniowego w duchu Woltera, sta si sztandarowym pisarzem tej
partii.
France cieszy si rwnie wielk saw i autorytetem, jak Romain Rolland, nalecy do
pniejszej, ale cigle jeszcze na samym pocztku XX wieku wystpujcej generacji literackiej. Lecz o ile France by przede wszystkim ironist i krytykiem, o tyle zasadnicz cech postawy Rollanda by idealizm polityczny, wiara w warto heroizmu moralnego, w
warto uczu humanistycznych i oglnoludzkich, gorce, nieustpliwe pragnienie pokoju
powszechnego i braterstwa. Wanie z tego punktu widzenia Rolland potpia kolonializm
i faszyzm, gosi swj podziw dla wielkich przywdcw rewolucji socjalistycznej i dla geniuszu Michaa Anioa, Tostoja, mistykw hinduskich, Beethovena. Prawdziwymi bohaterami, prawdziwym natchnieniem ludzkoci s ci, ktrzy daj wyraz wielkoci uczu pisa Rolland za cen cierpienia i walki czerpi z samych rde radoci i nadziei, ze szczeroci, odwagi, entuzjazmu, a przede wszystkim z uczucia mioci do ludzi.
Swej twrczoci powieciowej Romain Rolland nada ksztat wielkiej epopei. Jan
Krzysztof i Dusza zaczarowana to wielotomowe powieci-rzeki, tradycyjne w swoim
ksztacie artystycznym, lecz podziwiane nie tylko we Francji i nie tylko na pocztku stulecia. Zwaszcza Jan Krzysztof opowiadajcy dzieje genialnego muzyka odegra znaczn
rol i wywar niemay wpyw jako wyraz wiary w Europ rdo kultury, w sztuk sta161

nowic warto moraln, w mio i przyja jednoczc ludzi, a przeciwstawiajc si


wszystkiemu, co ludzi rozdziela i co czyni ich wrogami: nacjonalizmowi, intryganctwu
politycznemu, sile pienidza.
Na pocztku XX stulecia istnieli jednak we Francji pisarze tkwicy jakby na zewntrz
tej aury polemicznego zaangaowania politycznego i ideowego, ktrej najbardziej reprezentatywny wyraz dawali Barrs i Bourget, France i Rolland. A take Roger Martin du
Gard, ktry w swej wczesnej powieci Jean Barois (1913), uwaanej za szczytowe osignicie tego autora, przedstawi znamienn ewolucj intelektualisty od wiary religijnej,
poprzez materializm naukowy do nowej postawy religijnej. Rwnoczenie jednak Pierre
Loti, ongi popularny i wysoko oceniany, tworzy barwne i sentymentalne powieci podrnicze, zafascynowane egzotyzmem. Alain Fournier zyska uznanie za sw jedyn powie Wielki Meaulnes, ppoetyckie marzenie o dziecistwie, Valery Larbaud w swej
synnej powieci, zatytuowanej Dziennik A. O. Bamabootha, przedstawi dzieje peruwiaskiego globtrottera, przeywajcego metafizyczny niepokj w bezskutecznym poszukiwaniu sensu ycia. Temat ten mia sta si pniej jednym z gwnych odkry i jednym z
najbardziej podnych przedmiotw zainteresowania wspczesnej literatury francuskiej,
dziedzin stanowic synonim nowoczesnoci. Ale zanim przejdziemy do tej sprawy, zapoznamy si z tradycjonalistami.

III. KONTYNUACJA I NOWATORSTWO


Rozwj powieci francuskiej w wieku XX pozwala, a nawet moe nakazuje, zastosowa do bardzo licznej grupy pisarzy nazw tradycjonalici, ale w specyficznym znaczeniu tego sowa. W grupie tej znajd si przedstawiciele nie jednego, lecz wielu pokole literackich; indywidualnoci i temperamenty rne; wyraziciele wiatopogldw rozmaitych
i nieraz zwalczajcych si wzajemnie; pisarze podejmujcy tematy wcale do siebie niepodobne, uprawiajcy rne rodzaje powieciowe i dajcy wyraz nader rnym estetycznym
koncepcjom powieci. Nie czy ich te adne przywizanie do tradycji w ideologicznym
sensie tego sowa, nie s jej szermierzami ani w zakresie problematyki, ani estetyki. czy
ich tylko jedno: to nie oni wywoali kapitaln zmian, jak powie francuska przeya w
cigu XX wieku, i nie oni byli tego przewrotu eksploatatorami. S wic tradycjonalistami
tylko i wycznie z punktu widzenia owej kapitalnej zmiany, owego przewrotu w samym
sposobie traktowania nie tylko powieci, ale w ogle literatury, o ktrym pniej bdzie
mowa. Gdyby w krajobrazie literackim Francji wspczesnej istnieli tylko oni, mona by
mwi o wspczesnej powieci francuskiej tylko w trybie takich poj, jak kontynuacja i
nowatorstwo.
Istotnie, z punktu widzenia Balzaca, Flauberta, Zoli w pewnej mierze kontynuacj, a w
pewnej nowatorstwem byy wielkie cykle powieciowe, ktre ladem Rollanda powstay
pod pirem Duhamela, Romainsa, Martin du Garda.
Cykl Jules Romainsa ilustruje to najlepiej, autor by bowiem nie tylko wiadom swych
teoretycznych zaoe, ale uczyni z nich program szkoy literackiej, ktr w 1906 roku
usiowa stworzy Duhamel. Tytu zbioru modzieczych poezji Romainsa La Vie unanime
(ycie jednogone) posuy za nazw tej szkoy: unanimizm mia nada nowy kierunek
poezji, zastosowany jednak zosta potem i do prozy. Celem byo przeciwstawienie si romantycznej i symbolicznej poezji, przedstawiajcej przeycia indywidualne, i wypracowanie rodkw wyrazu zdolnych pokaza egzystencj zbiorow: ycie tumu, miasta, narodu,
kontynentu jako specyficznej caoci; nadanie najwyszej wartoci tym uczuciom, ktre
umoliwiaj jednostce kontakt z rzeczywistoci pojmowan jako co uniwersalnego:
162

upodobanie do wolnoci i uczciwoci intelektualnej, pozbawiona naiwnoci czuo dla ludzi, skonno do miechu i do radoci ycia mimo wszystko, poczucie solidarnoci wrogie
wszelkiej gupocie, gwatowi i zbiorowej zbrodni; staa i niezmienna ufno w dobr wol
innych, stae i niezmienne napicie dobrej woli wasnej. Ludzie dobrej woli (Les Hommes
de, bonne volont) tak wanie brzmi tytu powieci-rzeki, ktr Romains wyda w
okresie 19321947.
Od chwili, gdy napisaem La Vie unanime powiada Romains w przedmowie czuem, e prdzej czy pniej winienem przedsiwzi prac nad rozleg powieci, ktra
przedstawiaaby wizj .nowoczesnego wiata w jego ruchu i rnorodnoci, w szczegach i w jego stawaniu si. Ten zamiar stanowicy kontynuacj sposobu, w jaki Balzac i
Zola pojmowali powie i jej zadania, zrealizowany zosta zgodnie z zaoeniami unanimizmu: cykl Romainsa nie stanowi zbioru odrbnych powieci poczonych wsplnymi postaciami ani nie jest wielotomowym opisem dziejw jednego bohatera. Romains nie chcia
wybranej jednostki ludzkiej czyni orodkiem kompozycyjnym, lecz przedstawi, jak sam
powiada: rozlege zbiorowisko ludzkie, rozmaito losw indywidualnych, ktrych drogi
nie przecinaj si nigdy i pozostaj wzajemnie dla siebie nie znane. Dlatego w Ludziach
dobrej woli nie ma jednolitej intrygi, wtki fabularne s rne i odrbnie prowadzone, nie
maj ze sob adnego zwizku, poza tym e skadaj si na obraz epoki. Jest to epoka zaczynajca si w padzierniku 1908 roku, a koczca si ju po zdobyciu wadzy przez Hitlera w padzierniku 1933.
Georges Duhamel zacz publikacj swego pierwszego cyklu powieciowego na dwanacie lat przed Jules Romainsem, drugiego w rok po nim. Dziesi lat wczeniej zacz
si ukazywa cykl Roger Martin du Garda. Wszystkie one przedstawiaj ten sam okres w
rozwoju spoeczestwa zachodnioeuropejskiego. S jednak bardziej tradycyjne w swej
formie.
Vie et aventures de Salavin, pi powieci, w ktrych Duhamel przedstawi ycie swego
godnego litoci bohatera, na prno usiujcego sta si czowiekiem silnym i szlachetnym; Kronika rodu Pa-quier, dziesiciotomowy epos rodzinny, w ktrym Duhamel maluje
portret okrelonego rodowiska; Rodzina Thibault Roger Martin du Garda stanowica obraz wielkoburuazyjnej rodziny przeduaj fresk spoeczny Balzaca i Zoli prawie o cae
pwiecze. Wrd nich Rodzina Thibault (doskonale znana polskim czytelnikom) odznacza si nie tylko surowoci stylu i dramatycznym napiciem, ale i mdr gorycz. Dramatem jest ycie braci Thibault, ktrych modo upywa w aurze ostrego konfliktu z ojcem. Stary Thibault, wcielenie dumy, oschoci, zacofania intelektualnego i moralnego
wielkiej buruazji, wiernej prawicowym i katolickim tradycjom, stanowi dla nich model
ycia niemoliwy do przyjcia, przestarzay, pozbawiony wszelkich wartoci moralnych.
Obaj bracia przeciwstawiaj mu wasne koncepcje egzystencji ludzkiej, godnej tego miana:
starszy zostaje lekarzem i powica ycie codziennej pracy dla innych, modszy gosi
otwarty bunt przeciw spoeczestwu, wie si ze rodowiskiem lewicowym i rewolucyjnym, staje si bojownikiem pacyfizmu. Tymczasem gorczkowy rok 1914, ktrego nastrj
w Europie Roger Martin du Gard maluje w sposb przejmujcy, nieuchronnie obraca si
ku wojnie. Wybucha wreszcie konflikt zbrojny, okopy zapeniaj si ludmi. Bracia Thibault gin: lekarz miertelnie zatruty gazem bojowym, pacyfista pogrzebany pod
szcztkami samolotu, z ktrego zrzuca propagandowe ulotki.
Rezygnacja z tradycyjnych ambicji epickich na rzecz analizy spoecznej jednoznacznie
umotywowanej ideologicznie charakteryzuje inny cykl powieciowy, znany pod tytuem
wiat rzeczywisty. Jego autorem jest Louis Aragon, pisarz komunistyczny, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli wspczesnej literatury francuskiej. Dzwony Bazylei, Pikne
dzielnice, Pasaerowie z imperialu, powieci powstae w latach 19341943, znalazy sw

163

kontynuacj w cyklu zatytuowanym Komunici, ktry ukaza si ju po drugiej wojnie


wiatowej. Obiektywizm epicki staje si tu narzdziem osdu, wiadomym wyrazem stanowiska ideowego, przybiera posta ostrego krytycyzmu. Poddane mu jest to samo spoeczestwo, ktrego portret malowa Duhamel, Romains i Martin du Gard, ale w okresie
znacznie przeduonym, bo sigajcym lat wojny z hitleryzmem.
Z literackiego punktu widzenia podobny walor zainteresowania problematyk spoeczn
maj rwnie powieci Andr Chamsona, ktry midzy 1927 a 1934 rokiem powici swe
utwory chopom z okolic Sewennw, moralnej degradacji mieszczastwa, ideowemu rozprzeniu rnych rodowisk francuskich, kapitulujcych wobec zwycistwa hitleryzmu w
Niemczech.
Jednak najbardziej wymownym i znamiennym przykadem typu powieci spoecznej
uprawianej we Francji dwudziestego wieku pozostaje Ogie Henri Barbusse'a. Utwr ten,
wydany w roku 1916 i stanowicy nagi w swym realizmie opis ycia w okopach, codziennego okruciestwa, codziennej, niezawinionej udrki onierskiej, jest gwatownym i namitnym oskareniem absurdu wojny, patetycznym wezwaniem do jednoci i solidarnoci
tych ktrych liczba i ndza s nieskoczone, zdecydowan deklaracj stanowiska pisarskiego, wedug ktrego zbrodni byoby przedstawia pikno wojny, nawet gdyby istniao. Na osiem lat przed Ogniem Barbusse napisa powie pt. Pieko, ktra jest rodzajem spoecznego fresku literackiego. W dwa lata po Ogniu powstaa Jasno, w ktrej Barbusse, zaangaowany ju cakowicie w ruchu komunistycznym, propaguje rewolucyjn
postaw i rewolucyjne ideay. Tak oto we francuskiej literaturze XX wieku oglnikowy
humanizm wielkich cyklw epickich, odnawiajcych tradycj Balzaca i Zoli, spotyka si z
konkretnym i sprecyzowanym stanowiskiem ideowym nowoczesnej powieci spoecznej.
Tu obok rozwija si inny typ powieci. Nie stawia on sobie ani poznawczych, ani
krytycznych celw w dziedzinie spoecznej. Traktuje literatur bd jako rdo przeycia,
bd jako narzdzie rozrywki. Koncentruje swe ambicje albo przede wszystkim wok
stylu, albo przede wszystkim wok analizy psychologicznej.
Wanie zabaw, gr, rozrywk jest literatura w tej postaci, jak jej nadaje Marcel
Aym, autor synnej Zielonej kobyy wirtuozeri stylu, dziki ktrej tradycyjne opowiadanie czy opowie byszczy nowym blaskiem. Marcel Ayme udowodni sw bogat twrczo, e potrafi by rwnie wietnym obserwatorem obyczajw, jak moralist i satyrykiem, mistrzem fantazji, ale i realizmu, rwnie znakomitym twrc opowiada dla dzieci,
jak autorem dla dorosych: styl decyduje o wszystkim. W utworach Marcela Aym stanowi
on mikstur niezwyk: flegmatyczny humor, plastyka szczegu, pokazanego wprost i
bezwstydnie, wytwr czystej wyobrani traktowany tak, jakby to bya rzecz zwyka i codzienna, przenikanie si wzajemne legendy i rzeczywistoci; wiat realny barwi si tu kolorem bajki, wiat bajeczny zyskuje wyrazisto rzeczywistoci dotykalnej. Kobya jest
zielona i przemawia ludzkim gosem, snujc rozwaania, ktre nadaj ksztat szczeglny
utworowi stanowicemu niby kronik pewnej wioski francuskiej z drugiej poowy XIX
wieku.
Troska o styl, wysiek stylistyczny nie stanowi jednak wycznej wasnoci Marcela
Ayme. Czuj pierwszy oddech lasu i serce mi wzbiera. Moje dawne ja budzi si, dry jak smutn radoci, nastawia uszu i z rozdtymi nozdrzami pije zapach... W takim oto
wtpliwej wartoci stylu pisywaa Gabrielle Colette, autorka popularnej Klaudyny, dugo
uznawana za najwybitniejsz spord licznych autorek powieciopisark francusk XX
wieku. Jest to styl, ktry ma suy nie zabawie, lecz przeyciu, nie bajce lecz analizie
psychologicznej.
Klaudyna powstaa na samym pocztku stulecia jako czterotomowe dzieo pisane
wsplnie z mem. Potem, ju sama, Colette daa ca seri powieci psychologicznych.
Byty to utwory majce za przedmiot ciekaw i zabawnie podpatrzon psychologi zwie164

rzt, analiz o charakterze autobiograficznym, obraz rnych postaci przey erotycznych,


a wreszcie oglniejsze rozwaania o yciu, o motywach mioci ycia starzejcej si kobiety. Colette zawiadczya swoj biografi, jak uporczywy moe by dramat wewntrzny
polegajcy na intensywnym przeywaniu sprzecznych, a silnych potrzeb: potrzeby osobistej niezalenoci, swobody, zmiennoci i potrzeby uspokojonego, stabilnego szczcia.
Przedstawiwszy w swych pierwszych powieciach obraz dziecistwa i modoci dziewczyny egzaltowanej i dzikiej, obraz jej maestwa i wdowiestwa, analiz jej samotnego
przeywania wspomnie erotycznych, Colette w dugim okresie od 1910 do 1947 roku napisaa szereg powieci owemu wasnemu dramatowi powiconych. Bohaterk jednej z
nich jest aktorka z musichallu (Colette sama bya ni przez czas pewien), dzieje jej mioci do bogatego admiratora jej scenicznych talentw, rozstanie z nim jakby wbrew sobie,
jakby na przekr tej mioci, nad ktr w kocu przedkada swobodne ycie wdrownej
artystki. W innej powieci pokazuje, jak ta sama kobieta zmczona poszukiwaniem rozkoszy, pozwalajcych jej zapomnie o przeyciu, ktre j cigle wewntrznie nurtuje, poddaje si nowemu uczuciu i wie si z nowym mczyzn, ktrego staraa si do siebie
zniechci, ale ktrego nieobecno jest dla niej prb nie do zniesienia.
W licznych powieciach, nie majcych ju autobiograficznego charakteru, Colette zaja si analiz psychologiczn zazdroci, nieporozumie maeskich, narodzin modzieczego erotyzmu, rozpaczy kobiety opuszczonej przez zbyt modego kochanka. Ale
potem, na kanwie wspomnie, umiaa take znale rodki literackie, ktre jej pozwoliy
stworzy obraz mdroci macierzystwa.
Po latach gwiazda Colette zblada. Blednie powoli rwnie i gwiazda sawy Mauriaca,
ktrego twrczo ma by take wyrazem przeycia i jego rdem, analiz i obrazem
wewntrznego dramatu. Mauriac nadaje swojej powieciowej analizie psychologicznej
barw metafizyczn. Pozwolio mu to sta si sztandarowym pisarzem katolicyzmu.
Kt jednak nie pamita Teresy Desqueyroux opuszczajcej sal sdow? Uniewinniona udaje si w drog powrotn do domu, do odlegej wiejskiej okolicy, w drog dug i
drczc, ktra pozwoli jej raz jeszcze przey minione ycie. Droga prowadzi j do domu, wspomnienia do zabjstwa, ktre miao si w tym domu dokona. Nie dokonao si,
ale czy to ma znaczenie? Wbrew wiadomoci najciszego z grzechw, wbrew przeraeniu, ktrym j ten grzech napawa, Teresa pragnie zabi, i to jest obsesyjna rzeczywisto
duszy pozbawionej miosiernej aski Pana Boga: otru ma kochajcego i kochanego.
Czyby za nic? Bez powodu? Bez motywu? Ten motyw istnieje i Mauriac pozwala morderczyni, ktr Teresa nie jest w planie fizycznym, ale ktr jest w planie psychologicznym, zrekonstruowa go, zgodnie z kanonami psychologii dalekiej od koncepcji radykalnego irracjonalizmu. M sta si dla Teresy symbolem i synonimem prowincjonalnej monotonii ycia, braku porozumienia, izolacji moralnej, dotkliwego, obsesyjnego poczucia
bezsensu wasnej egzystencji, pozbawionej celu, zmierzajcej donikd. Ten m nie zrozumie jej nigdy. Dla niego wane s nie motywy pragnienia zbrodni, lecz prowincjonalny
skandal, ktry rozprawa sdowa przeciw Teresie wywouje w miecinie.
Mauriac eksploatuje psychologi konfliktu wewntrznego. Jego rdo widzi w antynomii midzy wiar religijn, odziedziczon wraz z tradycjami rodzinnymi i szczerze
przyjt, a rwnie szczerze przeywanymi potrzebami czy stanami psychologicznymi pozareligijnego charakteru. Antynomia ta ma sens moralny: idea czowieczestwa, przez
wiar religijn uzasadniony i uznawany wchodzi w ustawiczn sprzeczno z naturalnymi
potrzebami psychologicznymi, z naturalnym tokiem rozwoju psychologicznego. A wic
konflikt stwrcy i stworzenia, grzechu i niewinnoci, starczej rutyny i modzieczego entuzjazmu, mioci i powinnoci moralnej, poczucia szczcia i poczucia witoci. Konflikty, sprzecznoci, antynomie pojmowane w kategoriach katolicyzmu o jansenistycznym
zabarwieniu, udrki typu Pascala.
165

Przedstawione w tradycyjnym materiale obyczajowopsychologicznym, tradycyjn,


klasyczn technik analizy powieciowej, pod pirem Mauriaca nasycaj si patosem, namitn, pen niepokoju gorycz. Aura szczeglnego nasilenia uczu panuje w utworach,
ktrych modelem jest opowiadanie Gnitrix, rzecz o ponurej mioci matczynej, despotycznej i zazdrosnej, dziaajcej jak trucizna, prowokujcej dramat, odbywajcy si tylko
w duszach ludzkich, nie mniej przeto gwatownie i nie mniej bolenie: dramat nienawici
podsycany nie przez osob yw, lecz przez pami o zmarej i przez t zmar jakby zza
grobu, niewidocznie, lecz nieustpliwie dziaajc, rozwizany wreszcie w duchu chrzecijaskiej mioci i rezygnacji.
Kariera literacka Franois Mauriaca zacza si od tomiku melancholijnych poezji, ktrych publikacj w roku 1909 Barrs powita entuzjastycznym artykuem. Od tej chwili
sawa Mauriaca rosa, a oficjalnie ukoronowaa j nagroda Nobla, ktr mu nadano w roku
1952. Przyznajc Mauriacowi rang wielkiego pisarza, wspczesna krytyka literacka nie
zalicza dzi jego powieci do rzdu tych, ktre toruj nowe drogi.
Podobnie ocenia si innych, a bardzo licznych powieciopisarzy, kontynuujcych i odnawiajcych wielk i bogat tradycj francuskiej powieci psychologicznej. Wymienia si
wrd nich nazwisko Jacques'a Rivire, Emila Clermont, Raymonda Radiguet, autora
synnej powieci Diabe wcielony; Paula Lautand, Jeana Cocteau, Jeana Schlumbergera i
Rogera Peyreffitte, ktrego powie z 1945 Les Amitis particulires ocenia si jako znakomity utwr psychologiczny; podrczniki bardziej eksponowane miejsce przyznaj MarceIowi Ariand, autorowi powieci Porzdek, analizujcej chorob stulecia, niepokoje i
agresywno indywidualizmu; Jacques'owi Chardonne, Andr Maurois, autorowi Klimatw i Kka rodzinnego, Jacques'owi de Lacretelle, ktrego powie pt. Silbermann, przedstawiajca problem asymilacji kulturalnej ydowskiego inteligenta, uwaana jest za dzieo
oryginalne i miae.
W czasie drugiej wojny wiatowej Ruch Oporu, grupujcy bojownikw i dziaaczy konspiracyjnej walki Francuzw przeciw hitleryzmowi i rodzimemu faszyzmowi, przeciw
okupacji, o wolno narodu i demokracj, zrodzi literatur o specjalnym zabarwieniu.
Ukazaa si wwczas seria ksiek ditions de Minuit, niewielkich, biao oprawnych tomikw z napisem: wydane w czasie okupacji nakadem literatw-patriotw. Nad tytuami figuroway pseudonimy autorw urobione, jak Vercors, od nazw rnych francuskich
prowincji, a kryjce nazwiska sawnych ju i znanych pisarzy bd nowych, ktrym dopiero Ruch Oporu mia przynie rozgos.
Jest wrd tych konspiracyjnych publikacji Czarny zeszyt Mauriaca, dwa utwory Jean
Schlumbergera, Kochankowie z Avignonu Elsy Triolet, Milczenie morza Vercorsa. Po
wojnie wspomnienia, tradycja, problematyka Ruchu Oporu, i szerzej: problematyka wojny,
ludobjstwa, walki zbrojnej zrodzia nowe i bardzo liczne dziea powieciowe. Andr
Chamson pokaza si wwczas jako moralista, dal si pozna Pierre Courtade i Roger
Yailland, autor Dziwnej zabawy, Robert Merle, autor Week-endu na Zuydcoote, opisujcego w przejmujcy i wietny literacko sposb jeden z krwawych epizodw dziaa wojennych na Zachodzie, a wreszcie David Rousset.
Jego dwie ksiki: wiat kacetu (L'Univers concentrationnaire) i Dni naszej mierci
(Les Jours de notre mort) wywary szczeglnie silne wraenie. Pisane technik czc
autobiograficzn narracj powieciow z reportaem i z analiz socjologiczn odkryway
straszliwy, gboki sens w yciu zbiorowisk ludzkich, zamknitych i drczonych za drutami wielkich obozw koncentracyjnych czasu drugiej wojny wiatowej; podobnie jak to w
literaturze polskiej zrobi Tadeusz Borowski, a w pewnym sensie rwnie i Nakowska w
swych Medalionach, pokazyway one, jak dalece nieludzki wiat kacetu pozostawa jednak
ludzkim wiatem, specyficznym i przeraajcym fenomenem spoecznym.

166

Dowiadczenia hitlerowskiego barbarzystwa, Ruch Oporu, wojna nie wyday jednak


we Francji adnego powieciowego arcydziea, nie wywoay adnego zwrotu czy przeomu w literaturze.
W powojennym wiecie literackim we Francji najbardziej liczni s ci, ktrzy niezalenie od podejmowanych tematw kontynuuj i odnawiaj star, rnorodn tradycj
powieci francuskiej: tradycj wielkich powieciowych freskw spoecznych, powiecianalizy spoecznej, powiecianalizy psychologicznej, powiecizabawy, a nawet, jak
Marguerite Yourcenar w swoim wietnym Pamitniku Hadriana i Aragon w sawnym
Wielkim Tygodniu, nowy ksztat nadaj tradycyjnej powieci historycznej. Korzystajc ze
wszystkich odkry, wynalazkw i rewolucji literackich, ktrych przewanie ani oni, ani
ich literaccy przodkowie nie dokonali, stanowi silny, obfity, pewny swej egzystencji i
swej przyszoci nurt we wspczesnej literaturze francuskiej; ale ju od pocztku XX
wieku inni usiowali z niej uczyni dziedzin twrczoci cakowicie now, nigdy dotychczas w tej postaci nie uprawian.

IV. PROUST, GIDE, VALRY


Przeom i zmiana we wspczesnej powieci francuskiej ma ju swoich klasykw: Proust, Gide, Valry. Zaczyna si od Prousta, cho powiada si, e on raczej zamyka star
epok literack, ni otwiera now. Krytycy dopatruj si w jego twrczoci cech charakterystycznych dla caej poezji XIX wieku, a zwaszcza dla literackich mitw stworzonych
przez Romantyzm: skupienie uwagi na przeyciach jednostkowych, na uczuciach, na nieuchwytnych wraeniach, podkrelanie sprzecznoci midzy myl i sowem, posugiwanie
si symbolem. Jest w dziele Prousta take co z ducha klasycyzmu: przypominajca Moliera czy SaintSimona wizja spoecznoci ludzkiej, pojcie typu psychologicznego, wiara w
istnienie motyww dziaania, w przyczynowo, przekonanie, e bieg ycia da si sprowadzi do kategorii rozumu.
A jednak nie da si zaprzeczy, e pod wpywem Bergsona i caej aury intelektualnej
pocztkw stulecia, o ktrej mowa bya w rozdziale wstpnym, u podstaw twrczoci Prousta lega koncepcja sztuki, ktra w XX wieku staa si wasnoci caej nowoczesnej literatury zachodnioeuropejskiej: etyczna i metafizyczna koncepcja sztuki jako twrczoci i
jako sposobu egzystencji. Tu ju nie idzie o dekadencki estetyzm, o nadawanie yciu
ksztatw dziea artystycznego. Dziaalno artystyczn pojmuje si teraz jako jedyne penowartociowe uzasadnienie wasnego istnienia, poniewa tylko ta dziaalno pozwala
dociera do najgbiej ukrytej prawdy, poniewa tylko ona daje czowiekowi rzeczywist
wolno i nie ograniczon niczym moc twrcz: pozwala czowiekowi wznie si ponad
czowieczestwo. Sztuka ma moc przeobraania egzystencji jednostkowej.
Gdy tylko dwik jaki zasyszany dawniej lub zapach kiedy odczuwany pisa Proust przypominaj si naszej pamici i zaczynaj istnie zarazem w teraniejszoci i w
przyszoci, rzeczywiste, lecz nieaktualne, idealne, lecz nieabstrakcyjne, wwczas trwaa i
zwykle ukryta istota rzeczy natychmiast zostaje wyzwolona i nasze prawdziwe ja, ktre
niekiedy wydaje si martwe ju od dawna, lecz nie byo przecie martwe, budzi si i oywa w owej chwili, gdy przyjmuje w przyniesiony mu pokarm niebios. Chwila wyzwolona
z porzdku czasu daje si pozna, bo tworzy w nas czowieka wyzwolonego z porzdku
czasu.
Sztuka ma w oczach Prousta waciwoci sakralne, podobnie jak religia, stanowi objawienie gbszej czy wyszej prawdy, pozwalajcej przeywa ponadziemsk rado, a ar167

tysta jest jakby kapanem dokonujcym rytualnego wtajemniczenia. Polega ono na wyzyskiwaniu dziaania pamici uczuciowej, ktra wzbogaca wizj rzeczywistoci i pozwala
wykrywa niespodziewane zwizki midzy przedmiotami. Na przykad widok okadki jakiej przeczytanej ju ksiki splt z literami jej tytuu promienie ksiyca wieccego
pewnej Odlegej nocy pogodnego lata powiada Proust.
Koncepcja czasu stanowi wic jedno z gwnych zaoe sztuki literackiej w rozumieniu Prousta i jeden z najwaniejszych przedmiotw jego zainteresowania. W jego dziele
zjawiska wiadomoci, stany duszy, uczucia, namitno trac charakter abstraktw noszcych tradycyjne nazwy wspomnienia, mioci, zazdroci. Ich pozorna jedno zostaje zamana, zamieniaj si one w niezliczone chwile przey fragmentarycznych, niepochwytnych, sprzecznych, wspistniejcych, pwiadomych. Lecz gdy w jakiej chwili na czas
trwania tej chwili staj w penym blasku wiadomoci, ukazuj czowieka jemu samemu
jako kogo zupenie nowego. Ale ta sama wiadomo jest take i rwnoczenie obszarem
ustawicznej wymiany wpyww midzy ni sam a jej zewntrznym otoczeniem: tok ycia
wewntrznego jest co chwila zawieszany, przerywany, wzbogacany, wyjaawiany przez
innych ludzi, przez widok przedmiotw, przez wydarzenia nawet najbardziej bahe. Nic
nie ma trwaoci, wszystko jest pozorem, upywajcy czas zamienia w ruin rzeczywisto
fizyczn, spoeczn, psychiczn: rozkad naszego ja to mier, ktra trwa. Ale przeszo
istnieje przecie i yje pogrona w gbinach naszej podwiadomoci.
Kiedy po mierci istot nic z przeszoci dawnej nie zostaje, dugo jeszcze trwa jedynie
ich zapach i smak, obydwa najbardziej kruche, lecz najbardziej ywotne, najbardziej niematerialne, lecz najuporczywsze, najwierniejsze, i obydwa niczym duchy przyzywaj si,
ufaj, czekaj, by pord ruin wszystkiego spokojnie i pewnie wznie na drobinie ich
prawie niewyczuwalnego ciaa przestronny i obszerny gmach wspomnienia.
Tak oto, ale rzadko i tylko na chwil, wyrwa si mona spod tyranii czasu. Lecz to nasze nad czasem zwycistwo moliwe jest wycznie dziki sztuce.
W swoim dziele Marcel Proust, paryanin, syn znanego lekarza, zawar cae dowiadczenie swego ycia, ktre objo sam przeom XIX i XX wieku: okres od 1871 do 1922
roku. Od wczesnego dziecistwa chory na astm, otoczony nadzwyczajn troskliwoci i
czuoci Proust nie mg w swej biografii zanotowa adnych niezwykych wydarze.
Snobizm zwiza go z modnymi salonami Parya jeszcze jako bardzo modego czowieka.
Wszed wwczas w rodowisko artystw i arystokratw. Bywa u wdowy po Bizecie, znanym kompozytorze, i u pani de Caillavet, ony znanego dramatopisarza. Zna wietnego
arystokrat, hrabiego Roberta de Montesquiou i Anatola France'a. Para si literatur na
sposb wytwornego dyletanta. Redagowa czasopismo pt. Banquet, wyda ozdobny tom
opowiada, portretw i studiw pt. Przyjemnoci i dni, tumaczy przy pomocy matki estetyczne rozprawy Ruskina, zacz pisa powie autobiograficzn pt. Jean Santeuil.
Gdy w pierwszych latach XX wieku rodzice jego zmarli, Proust wycofa si z ycia towarzyskiego i chory, znkany, samotny, zabra si do pracy nad dzieem swego ycia. Po
kilku latach zdecydowa si przesa rkopis wydawcom. Ale nikt nie chcia ksiki drukowa. Nosia tytu W stron Swanna i zaczynaa si od zdania, ktre dopiero znacznie
pniej miao zosta uznane za jedno z najsawniejszych zda w literaturze wiatowej:
Przez dugi czas kadem si spa o wczesnej porze.
Proust wyda sw ksik na koszt wasny. Nikt jej nie zauway. Wybucha pierwsza
wojna wiatowa. Ale po wojnie naga zmiana:
W cieniu zakwitajcych dziewczt zyskuje nagrod Goncourtw, Prousta otacza podziw, uwielbienie. Pierwotny plan dziea ulega rozszerzeniu i ukazuj si kolejno nastpne
tomy wielkiego cyklu, noszcego wsplny tytu W poszukiwaniu straconego czasu. Ostatnie trzy ju po mierci pisarza. cznie pitnacie tomw prozy, wymykajcej si wszelkiej tradycyjnej klasyfikacji: epopeja indywidualnej wraliwoci i uczuciowoci, a zarazem
168

obraz spoeczestwa francuskiego na pocztku XX wieku; wyznanie i autoanaliza, a zarazem


studium spoeczne; wielki fresk obyczajowy, powie psychologiczna, proza liryczna, esej,
satyra wszystko to stopione w cao organiczn dziki niezwykym waciwociom stylu.
Caa koncepcja wiata, czowieka, sztuki zawarta jest w tym stylu. Aby przenikn jego tajemnice, krytycy dokonuj porwnania z pierwszym szkicem arcydziea, z ow nieudan powieci autobiograficzn Jean Santeuil, opublikowan dopiero w roku 1952.
Jean Santeuil pisany by w trzeciej osobie. W wielkim cyklu, ktry sta si jednym z
najwikszych wydarze literackich XX wieku, panuje wszechwadnie ja. Nadaje to
dzieu ton zwierzenia, wyznania. Ale to ja jest o wiele szersze ni jednostkowe tylko,
osobiste dowiadczenie narratora. To ja oznacza wiadomo ludzk w ogle, wiat subiektywnych przey jak lustro odbijajcy rzeczywisto poza nim istniejc.
Jean Santeuil przedstawi bohatera dcego w przyszo, ktrej nie zna. Narratorowi
W poszukiwaniu straconego czasu owa przyszo jest ju znana, jest ju czasem straconym, jest ju dawno dokonan przeszoci. Przeszo znana, wspominana, a wic
uwiadamiana, a wic stanowica w jaki sposb skadnik teraniejszoci. Ale we wspomnieniu, jak w yciu, biegnie ona niepowstrzymanym nurtem ku temu, co stanowi jej wasn przyszo. Tak oto przeszo, przyszo i teraniejszo znalazy si na jednej paszczynie, dziej si rwnoczenie, wspistniej i wspyj w dziele Prousta.
Nie ma tu waciwie adnej akcji, jest tak, jakby nic si nie dziao. Bohaterowie tej
pierwszej, wielkiej powieci pozbawionej intrygi nie robi waciwie nic, nie dziaaj, a
tylko yj, to znaczy starzej si powoli i nieuchronnie. W poszukiwaniu straconego czasu
to wielka prba zbudowania powieci nie na planie dramatu.
Pozwolio to Proustowi uksztatowa niezwykle precyzyjne narzdzie literackiej analizy
psychologicznej. Oparta jest ona na przekonaniu, e w przeciwiestwie do zaoe psychologii klasycznej naley zmienno w czasie uzna za punkt wyjcia; i sprzeczno polegajc na tym, e czowiek moe kocha tylko to, co nieosigalne (a wic psychologia
mioci sprowadza si do psychologii zazdroci); wreszcie anormalno (sadyzm, masochizm, homoseksualizm) traktowa jak stany najjaskrawiej zdradzajce rzeczywiste wntrze duchowe czowieka.
Analiza nie stanowi jedynego sposobu, w jaki Proust tworzy swe postacie literackie.
Odmiennie ni w dotychczasowej, tradycyjnej powieci, w dziele Prousta postacie te zjawiaj si nagle i bez przygotowania, za kadym razem inaczej, za kadym razem jako plastyczne, wyrane, dotykalne, ale za kadym razem tylko jako caociowe wraenie, przemijajce, niepochwytne. Potem poddane analizie trac swoj fizyczno-psychiczn
oczywisto, staj si abstrakcj, typem psychologicznym, obyczajowym, spoecznym,
zawodowym. Nie maj wic ycia wasnego: yj odbite w subiektywnym lustrze przey
narratora. S nieosigalne i wanie dlatego stanowi jakby przeciwlegy biegun egzystencji jednostkowej.
Czowiek jest istot pisze Proust ktra nie moe wyj z siebie, a jeli twierdzi co
przeciwnego, kamie [...] Myli si tylko o sobie, myli si tylko o tym, jak wyj z siebie
[...]. Rzeczywisto zewntrzna jest ciemn izb, nieznan i obc, jest udrk i niepokojem, jest potrzeb, pragnieniem, jest rozczarowaniem, niemoliwoci, mierci. Oto motywobsesja, ktry podobnie jak wszystkie inne wyliczone tu cechy prozy Prousta miay
nada pniej specyficzn barw nowoczesnej literaturze francuskiej.
Ale poniewa moliwa jest sztuka, poniewa moliwa jest metafora literacka, ycie
ludzkie ma sens i czas stracony moe si sta czasem odnalezionym. Czas odnaleziony
taki wanie tytu nosi ostatni tom cyklu Prousta, epopei subiektywizmu, od ktrego zaczyna si nowoczesny przewrt w literaturze francuskiej XX wieku.
Dwa lata przed Proustem urodzi si Andr Gide, jak i on paranin. Ale przey go prawie o lat trzydzieci. Wpyw twrczoci Gide'a by wic bardziej bezporedni, ywo od169

czuwany we Francji przez ca pierwsz poow naszego stulecia. W przeciwiestwie do


Prousta Gide nie byt twrc nowych wartoci stylistycznych, hodowa rygorom klasycznym: prostocie, zwizoci, jasnoci. Podobnie jak Proust by zwolennikiem koncepcji
sztuki jako sposobu ycia, jako realizacji sensu wasnego istnienia.
Nic bardziej rnego od tych dwu rodzin pisa Gide o protestanckiej rodzinie swego
ojca z Poudniowej Francji i o normandzkiej rodzinie swej matki. Nic bardziej rnego ni
te dwie francuskie prowincje, ktrych sprzeczne wpywy splataj si we mnie. Czsto
mwi sobie, e to wanie zmusio mnie do tworzenia dzie sztuki, poniewa tylko twrczo artystyczna moga dokona pogodzenia tych zbyt odmiennych elementw. A w Tezeuszu, wydanym w roku 1944, takie sowa kae wypowiedzie legendarnemu bohaterowi:
Zbudowaem swoje miasto. Gdy mnie nie bdzie, zamieszka w nim a po wieczno moja
myl. Z wewntrznym przyzwoleniem zbliam si do samotnej mierci. Ciesz si, e po
mnie, dziki mnie, ludzie oka si szczliwsi, lepsi, bardziej wolni. Dokonaem dziea
dla dobra przyszej ludzkoci. Zakoczyem ycie.
W owej formule czowieka szczliwszego, lepszego, bardziej wolnego wyraa si
istota wpywu, jaki twrczo Gide'a wywara na nowoczesn literatur francusk. Wychowany w purytaskiej, rygorystycznej atmosferze, zbuntowany przeciw niej, cigle poszukujcy rwnowagi midzy pragnieniem egoistycznego szczcia i pragnieniem powicenia, potrzeb rozsdku i potrzeb przeywania ycia jak olniewajcej przygody, Gide
uczyni orodkiem ideowym swej twrczoci moralne uwolnienie, moraln emancypacj
czowieka.
Przykazania boe, zasmuciycie moj dusz.
Przykazania boe, jest was dziesi czy dwadziecia?
Czy uczy bdziecie, e rzeczy zakazanych jest coraz wicej?
I e znaleziono nowe kary za pragnienie tego,
co najpikniejsze na ziemi?...
(tum. J. Adamski)
Tak pisa Gide w Pokarmach ziemskich, prozie lirycznej, ktrej pierwsze wydanie ukazao si jeszcze w 1897 roku. W powieci pt. Immoralista przedstawia modego czowieka,
ktrego wieo polubiona maonka z niezwykym oddaniem pielgnuje w czasie niebezpiecznej choroby. Odzyskawszy zdrowie w mody czowiek ponad wszystkie moralne
zobowizania stawia swe nienasycone pragnienie korzystania z ycia, ktrego kruchoci
dowiadczy w chorobie. W sawnych i uwaanych swego czasu za skandal Lochach Watykanu pragnienie moralnego oswobodzenia si prowadzi Lafcadia do czynu bezzasadnego (acte gratuit), niczym me uzasadnionego, pozbawionego jakichkolwiek tradycyjnych
motyww, bo do czynuponic: jest nim wiadome zabjstwo nieznajomego.
Lafcadio Gide'a sta si jedn z najbardziej dyskutowanych postaci literackich, jego teoria acte gratuit, w ktrej wielu widzi zapowied faszyzmu bya przedmiotem rozwaa tym
ywszych, e Lochy Watykanu stanowi ostr, pen ironii i sarkazmu krytyk inteligencji
gotowej zawsze znale wzniose uzasadnienie dla swych przeomw ideowych, wywoanych paskim, wulgarnym interesem. Stanowisko Gide'a uznano za cyniczne. On sam
uwaa, e polega ono tylko na ironii. Nie ulega jednak wtpliwoci, e gwnym jego uzasadnieniem psychologicznym i moralnym bya intensywna potrzeba szczeroci wobec siebie samego: najszczersze dobywanie na jaw wszelkich, nawet tak wstydliwych, jak perwersja seksualna, potrzeb, poda, stanw.
Owa szczero kazaa pisarzowi tworzy take powieci przedstawiajce model ycia
cakiem przeciwny ni ten, ktry znalaz swe odbicie w Immoralicie czy Lochach Watykanu, ucieleniony w postaci kapana z Symfonii pastoralnej czy w postaci Alissy z W170

skiej bramy, modej dziewczyny powicajcej mio ludzk dla mioci Boga. Ta sama
szczero kazaa Gide'owi zamkn sprzeczne elementy jego wasnego dowiadczenia w
Faszerzach, powieci wydanej po raz pierwszy w roku 1925 i przedstawiajcej wiat widziany oczyma dwu modziecw zbuntowanych przeciw hipokryzji ich mieszczaskich
rodzin, ale rwnoczenie ten sam wiat odbity w umysowoci powieciopisarza; i jeszcze
jeden jego obraz, dany w partiach realistycznej narracji odautorskiej. Wszystkie te plany i
aspekty wielowtkowej powieci znajduj dodatkowe nawietlenie w Dzienniku Faszerzy,
sprawozdaniu autora z toku jego pracy nad utworem.
Faszerze s wic powieci o powieci, tworem literackim zawierajcym w samej swej
tkance elementy autoanalizy i autokrytyki. Znajduje si w nich take wykad pogldw dany explicite: jest to krytyka realizmu powieciowego. Zdaniem Gide'a powie zanadto
cile trzyma si rzeczywistoci, jedyn drog doskonalenia upatrujc w coraz wierniejszym jej odtwarzaniu. Na tej drodze jednak nigdy nie stanie si wielkim dzieem sztuki,
takim jak antyczna tragedia, ktra oddala si od rzeczywistego ycia, rezygnuje z imitacji
rzeczywistoci, aby tym lepiej mc wyrazi jej ukryty, gboki sens.
Ideaem jest wic powie zarazem bliska yciu i oddalona od rzeczywistoci, przedstawiajca szczegy, lecz nadajca im znaczenie jak najbardziej oglne, bdca zarazem
fikcj i sprawozdaniem; powie pozbawiona tematu, intrygi rozwijajcej si od przeszoci ku przyszoci, pozwalajca cae dowiadczenie ludzkie pomieci, wyrazi, przedstawi, zanalizowa; powie wyzwolona z rygorw realizmu w typie Balzaca czy naturalizmu w typie Zoli powie czysta. Tak oto idea estetyczny Gide'a wie si z jego ideaem moralnym opartym na etyce indywidualnej wolnoci wewntrznej, zalecajcej kademu pen realizacj jego odrbnej, niepowtarzalnej osobowoci. Literatura szczerej bezporednioci, literatura wrae, literatura zaangaowana, twrczo stanowica emancypacj, usprawiedliwienie, wyraz niezalenoci, literatura nie przesdzajca o niczym, przeciwnie, otwierajca wszystkie kwestie, ktrych dotyka i ktre pozostawia otwarte oto
kierunki wpywu Gide'a na te pokolenia literackie, ktrych ambicj byo tworzenie cakowicie nowych wartoci artystycznych. By to wpyw bardzo silny. Gide, wyrniony nagrod Nobla w roku 1947, by wielkim i dugotrwaym autorytetem we Francji.
Ale nie by sam. Rwnie wielkim, powszechnym podziwem otaczano w okresie midzywojennym take Paula Valry. Zasig jego wpywu by jednak mniejszy: proza Valry'ego (o jego poezji bdziemy mwili pniej) nie naley do atwych, jego intelektualizm stawia sobie zadania bardzo ambitne. W piciu tomach, zawierajcych teksty okolicznociowe, przedmowy, przemwienia, odczyty, Valry zajmuje si najrozmaitszymi
tematami: ekonomi, polityk, strategi, literatur. W dwu dialogach pisanych jakby na
wzr Platona: Dusza i taniec (L'me et la danse) oraz Eupalinos, przedmiotem zainteresowania jest dziwna przemiana, jakiej dokonuje taniec uyczajcy cech niemal nadnaturalnych zwyczajnej kobiecie; oraz pytanie, czym jest geniusz architekta i w ogle artysty. W
dwu najwczeniejszych tekstach prozaicznych dokonuje analizy siy duchowej Leonarda
da Vinci (Introduction la mthode de Leonardo da Vinci Wstp do metody Leonarda da
Vinci) oraz przedstawia model intelektualisty. To jest wanie temat Wieczoru z panem
Teste (La Soiree avec monsieur Teste) uwaanego za najwierniejszy wyraz postawy i ideaw Paula Valry. Pan Teste jest postaci fikcyjn. Valry przedstawia go jako ascet inteligencji, ktry zabi w sobie marionetk, umia wznie si ponad zainteresowanie biecymi sprawami i aktualnymi zagadnieniami. Jego celem jest moliwie najwiksza jasno i przenikliwo pozbawionego jakichkolwiek zudze rozumienia. Uwierzyem
wreszcie pisze Valry e panu Teste udao si odkry nie znane nam prawa umysu.
Musia z pewnoci powici lata cae na swoje poszukiwania; caych lat nastpnych i
wielu lat dalszych trzeba byo, aby jego wynalazki dojrzay i przemieniy si w instynkty
[...] I wydao mi si, e sta si on niepodzielnym panem swojej myli...
171

Ambicja osobista Paula Valry bya analogiczna: chcia odkry sam zasad wszelkiej
dziaalnoci duchowej, okreli ow postaw centraln, dziki ktrej moliwa staje si zarwno dziaalno poznawcza, jak i tworzenie dzie sztuki. Ambicja ta wycisna na
twrczoci Paula Valry owo znami abstrakcyjnego intelektualizmu, olimpijskiej wyniosoci i oderwania, ponadczasowej mdroci czowieka niezaangaowanego. Uksztatowaa
te jego styl: pozaosobisty, klasyczny, harmonijny. Ale ten styl nie ma nic wsplnego z
monotoni; potrafi by rygorystycznie cisy, jak matematyka, ktr Valry szczeglnie si
zajmowa, lecz i peen dowcipu, lekkoci i wdziku wytwornej rozmowy; potrafi operowa
formu, lecz i paradoksem, umie by suchy, umie te bez wysiku osiga byskotliwo.
Stanowi wyraz sceptycyzmu, lecz i niezwykego upojenia moliwociami intelektu.
Epopej inteligencji nazywaj krytycy twrczo Paula Valry, tak niejednorodn,
niejednolit, a nawet nierwn. rdem owego sceptycyzmu, ktry j przepaja, jest midzy innymi niepokj o przyszo starej, buruazyjnej kultury europejskiej, ktrej Valry
czuje si dziedzicem, przedstawicielem, obroc. Cytowalimy ju najdokonalsz formu,
w jakiej ten niepokj, to poczucie kryzysu znalazo wyraz: my, cywilizacje, wiemy ju teraz, e jestemy miertelne to Valry jest jej autorem.
Znalaza si ona w tekcie, ktry ju w 1919 roku opisywa sytuacj zachodnioeuropejskiego, tradycyjnego intelektualisty w sposb wiadczcy o wielkiej przenikliwoci: Nikt
nie moe dzi powiedzie, co jutro bdzie ywe, a co martwe w literaturze, filozofii, estetyce; nikt nie wie, jakie idee i rodki wyrazu zapisane zostan na list strat, a jakie nowoci
zostan proklamowane. Pozostaje nadzieja, ale nadzieja to tylko nieufno istot wobec cisych przewidywa ich wasnego umysu. Nadzieja podpowiada, e wszystko, co nie
sprzyja ywej istocie, musi by bdem jej umysu. A jednak fakty s jasne i bezlitosne: to
fakt, e tysice modych pisarzy i modych artystw zgino; to fakt, e istniej stracone
zudzenia kultury europejskiej i e poznanie i wiedza s niezdolne do uratowania czegokolwiek; to fakt, e nauka zostaa miertelnie ugodzona w to, co stanowi jej moralne ambicje, i jakby zbezczeszczona przez okruciestwo jej zastosowa [...] to fakt, e nawet sceptycy [...] gubi swe wtpliwoci, wracaj do nich, znowu je trac i ju nie potrafi operowa swym wasnym umysem. Statek zadra tak gwatownie, e nawet najlepiej umocowane lampy w kocu zgasy.
Ten tekst cigle jeszcze ywy pod wzgldem stylistycznym, cigle aktualny pod wzgldem merytorycznym, uzmysawia najlepiej, na czym mg polega wpyw i autorytet Paula
Valry we francuskich rodowiskach twrczych. W peni znajduje w nim wyraz nie tylko
mio dla tej postaci kultury, ktr sam reprezentuje, nie tylko niepokj o jej przyszo i
gbokie poczucie jej zagroenia, ale i krytycyzm bezlitosny i okrutny w swym wyrazie, a
nade wszystko przekonanie o decydujcej, centralnej roli intelektualisty i artysty jako
twrcw wartoci, od ktrych zaley przyszo.
Takie oto dziea, takie postawy, ideay, przekonania, wypracowane ju na pocztku naszego stulecia we Francji, day pocztek kapitalnym przemianom w literaturze tego kraju,
a przede wszystkim w powieci. Dzieo Prousta, w ktrym nie ma intrygi ani bohatera, a
miejscem akcji jest subiektywna wiadomo, nadajca analizie intelektualnej walor powieciowej fabuy, a powieciowej fabule walor poezji; ksiki Gide'a, stanowice objawienie bezwzgldnej szczeroci, majce by wyrazem indywidualnej swobody etycznej,
wyzwolenia moralnego, rozwoju osobowoci autonomicznego i niezalenego, poddajce
krytyce tradycyjn estetyk powieci; proza Valry'ego podnoszca intelektualne ambicje
najwyszej klasy, dajca przykad wzniosej, ale trudnej, okrutnej roli, jak pisarz winien
odegra w tym wszystkim jest ju nowa koncepcja sztuki, nowa wizja literatury, nowy
ksztat powieci.

172

V. NOWA KONCEPCJA POWIECI


W cigu ostatnich trzydziestu lat kierunek przemian powieci francuskiej stawa si coraz bardziej widoczny i coraz bardziej widoczny stawa si jego zwizek z recepcj niemieckiego irracjonalizmu we Francji, o ktrej mwilimy ju obszernie w rozdziale
wstpnym: zamiast obrazu wiata przedstawianego tradycjonalnymi czy nowatorskimi
rodkami analiza dowiadczenia wewntrznego samotnej jednostki ludzkiej; zamiast ludzi z krwi i koci, typw i charakterw powoywanych do ycia za pomoc starej czy nowej psychologii postawy etyczne i metafizyczc ne; zamiast praw rzdzcych wiatem
ludzkim, wiatem wewntrznym jednostki, wiatem spoecznym, wiatem fizycznym indeterministycznie lub nawet antydeterministycznie pojmowany przypadek; zamiast fabuy
refleksja; zamiast akcji liryka; zamiast postaci monologi wewntrzne; zamiast idei
gatunku literackiego idea formy otwartej:
powie jako amalgamat eseju, poematu, sprawozdania i reportau; powie, ktra nie
odpowiada na pytanie jak jest?, ale owiadcza: jestem, myl, czuj, widz t wanie postaw ujawnia wobec problematyki losu ludzkiego, ktr burzliwe dzieje Europy
wieku XX uczyniy w oczach nowych pokole powieciopisarzy francuskich centraln
kwesti intelektualn: etyczn i metafizyczn.
W latach trzydziestych naszego stulecia twrczo Andre Malraux nadaa tej problematyce charakter zaangaowania we wspczesno pojt jako historia. Ale bya to historia rozumiana katastroficznie na wzr Spenglera i jego ladem traktowana jako dzieje cywilizacji nie realizujce wszake adnego postpu. Wizjonerska rozpacz i krytycyzm intelektualny Paula Valry znajdoway tu swe odbicie i otrzymyway odpowied.
Jako archeolog Malraux bada star kultur laotask i widzia jej zabytki pochonite
przez dungl. By w Chinach w czasie wojny domowej. Zwiedzi Niemcy dopiero co
opanowane przez hitleryzm. By w Hiszpanii i walczy po stronie republikanw. Bra
udzia w dziaaniach wojennych Francji przeciw Hitlerowi. Nalea do Ruchu Oporu. To
osobiste dowiadczenie wielkich, historycznych wydarze wspczesnych znajduje bezporedni wyraz w jego powieciach. Dwa ich tytuy dzi stay si obiegowymi wyraeniami:
Los ludzki (La condition humaine) i Czasy pogardy (Le Temps du mepris). wiadczy to o
silnym wpywie twrczoci Malraux na postawy i przekonania pokole midzywojennych.
W owym czasie twrczo ta uzmysawiaa inteligencji zachodnioeuropejskiej rzeczywiste barwy wspczesnoci: kolonializm, faszyzm, rewolucja; przedstawiaa los czowieka jako uwikanie w histori dziejc si aktualnie, w histori wspczesn; i etyczn postaw wobec tej historii stawiaa jako najgbszy problem humanistyczny. Bohaterowie
powieci Malraux s niejako upostaciowaniem owego problemu: uwiadamiaj go sobie i
rozstrzygaj wasnym postpowaniem. Taki jest Perken z Drogi krlewskiej (La Voie royale), ktrej akcja odbywa si w Laosie; taki jest Kyo z Losu ludzkiego, ktrego fabua dotyczy rewolucji chiskiej; tacy s bohaterowie Nadziei, przedstawiajcej obron republiki
hiszpaskiej przeciw Franco i bohaterowie Czasw pogardy winiowie hitlerowskich
kazamatw.
W ich oczach historia jest seri katastrof nieuchronnie niweczcych w zbiorowy wysiek ludzki, owo zbiorowe denie ku transcendencji, ktre nazywamy cywilizacj. Poza
histori nie ma nic, nie mona poza ni wykroczy, adna cywilizacja nie osigna tego i
nie osignie. Denie do transcendencji jest jednak tak samo nieuchronne, tak samo konieczne, jak katastrofa, ktra je spotyka. Historia jest absurdem. Los ludzki naznaczony
jest pitnem tragizmu.

173

Nie ma jednak nic pikniejszego, nic bardziej etycznego jak twrcza sia czowieka, jak
jego wola przeciwstawiania si historii. Jest to sia wewntrzna i wystarczajca, aby losowi
ludzkiemu nada sens i wielko. Sens i wielko ludzkiego losu s nierozczne. I maj
nazw wspln, ktra to poczenie wyraa najdokadniej: bohaterstwo czynu. Tak oto
odpowied daway powieci Malraux. Sama ich forma, styl, technika czyniy z tej odpowiedzi zdawaoby si banalnej novum tyle intelektualne, co artystyczne.
Te utwory, ktrych fabua pena jest niezwykych wydarze, nie opowiadaj przecie o
wiecie zewntrznym, lecz o obrazie tego wiata wewntrz wiadomoci pojedynczego
czowieka, wiadomoci etycznej i lirycznej. To nie wydarzenia nadaj rytm fabule, lecz
tok ich przeywania. Fabua jest jakby snem, koszmarem, wizj. To nie psychologia rzdzi
postaciami noszcymi rne imiona, lecz dowiadczenie wewntrzne autora: one s
wszystkie postaci jego wasnego krajobrazu psychicznego. Powieci Malraux, pisane
technik filmow, reportaow, poetyck, s wic rodzajem metafory przedstawiajcej indywidualne i osobiste przeycie wiata jako dowiadczenie wewntrzne o charakterze
etycznym.
W tych samych mniej wicej latach inn odpowied przynosiy utwory Georgesa Bernanosa. Ten katolik i monarchista by nie tylko powieciopisarzem. W licznych esejach
polemicznych, ktre znalazy szeroki oddwik nie tylko we Francji, Bernanos w imi
chrzecijaskich ideaw potpi frankistowsk rewolt i przemoc, a take kler hiszpaski
t przemoc popierajcy, okaza si patriot zdecydowanie wystpujcym przeciw hitleryzmowi, broni tradycji humanizmu, ktry, jego zdaniem, stara kultura francuska realizowaa najdoskonalej na wiecie.
Jego powieci, na ktrych w Polsce wzorowali si Jerzy Andrzejewski i Jerzy Zawieyski, przedstawiaj dramat wiary pojty jako konflikt aski i grzechu, nadziei i zwtpienia.
Mody ksidz, ciko chory i nie zdajcy sobie sprawy z natury schorzenia, ktre go toczy,
obejmuje parafi i pragnie uzyska wpyw na swoich podopiecznych. Ale im bardziej stara
si sw dziaalno duszpastersk udoskonali i rozwin, tym gorsze przynosi ona rezultaty: nienawi, lekkomylno, zadufanie otacza go coraz cianiejszym koem, nawet
dziecica niewinno okazuje si nagle mask perwersji. Mody ksidz cierpi, popada w
zwtpienia, ogarnia go rozpacz, ale trwa w swych usiowaniach, podtrzymuje wrd ustawicznej walki wewntrznej sw mio do Boga, sw wiar w jego ask. Ta niezomno,
opacona yciem w nieustannej wewntrznej udrce, zostaje jednak nagrodzona: ufno w
ask Boga pozwala ksidzu przyj mier pogodnie, z uczuciem zwycistwa. Tak wyglda fabua najlepszej zdaniem krytykw powieci Bernanosa Dziennik wiejskiego proboszcza (Journal d'un cur de compagne).
Poprzedziy j utwory przedstawiajce podobn sytuacj ludzk. Pod socem szatana,
Oszustwo, Rado, opublikowane w okresie 19261929, obracaj si zawsze wok tej
samej sprawy: wok problemu nasilenia za (w chrzecijaskim rozumieniu tego sowa) w
miar jak chrzecijaski idea ycia duchowego usiuje mu si przeciwstawi. Polemika
aktualna przerwaa na dugie lata powieciopisarsk twrczo Bernanosa. Dopiero w 1946
roku ukaza si Pan Ouine, utwr zbudowany na tradycyjnym planie powieci kryminalnej.
Ale zagadka zabjstwa nie znajduje tam swego rozwizania, nie ma te do koca odpowiedzi na pytanie najprostsze: kim jest naprawd pan Ouine?
Tak Bernanos tradycyjn technik powieciow czyni narzdziem przemiany gatunku:
wydarzenia, osoby, intryga s w jego powieciach tylko pozorem rzeczywistoci, ktra w
jego oczach i zgodnie z jego wiar tkwi naprawd nie poza czowiekiem, lecz w czowieku, nie na ziemi, lecz poza ziemi, nie w naturze, lecz poza natur; ma charakter nadnaturalny; jest jedynie symbolem walki si nadprzyrodzonych, dramatem Boga i Szatana. ycie
wewntrzne czowieka jest rzeczywistym miejscem tej walki i tego dramatu, ktrego unikn nie mona, ktrego unikanie jest sprzeczne z godnoci czowieka. Na tym wanie
174

polega los ludzki, to jest istota dowiadczenia wewntrznego, ktrego metafor jest powieciopisarska twrczo Bernanosa: etyczny sprzeciw czowieka wobec jego losu polega na
dramatycznej walce o wasn wito.
Malraux los ludzki jako rezultat absurdu historii i indywidualny czyn tragiczny jako
jedyna postawa etyczna; Bernanos los ludzki jako rezultat dramatu nadprzyrodzonego i
zaangaowanie osobiste w idea witoci jako naczelny obowizek moralny. To nie byy
dwie rne tezy, lecz tre odmiennego dowiadczenia wewntrznego dwu rnych indywidualnoci. Powieci Malraux i Bernanosa nie byy wic adn ilustracj fabularn przekona, lecz metafor indywidualnego przeycia wewntrznego o wielkiej sile szczeroci i
prawdy osobistej. Potrzeba bohaterstwa stanowia o etycznym charakterze tych odmiennych prawd i przey, ktrym w latach trzydziestych naszego stulecia twrczo Malraux i
Bernanosa dawaa wyraz.
Podobn w pewnej mierze postaw wykrywaj krytycy w opowiadaniach Antoine'a de
Saint-Exupry, pilota, bohatera ostatniej wojny. Jego ksiki s rodzajem reportau, bezporednim, a nie metaforycznym wykadem dowiadczenia wewntrznego przeniknitego
wielk potrzeb ideau moralnego. Nocny lot, Ziemia, planeta ludzi, Pilot wojskowy, opowiadania w stylu klasycznie prostym i zwizym, ale nie pozbawionym poetyckiej emocji i
barwy, doszukuj si tego ideau w uczuciach i postawach najprostszych, pozbawionych
patosu i romantyzmu. Zagubionemu wrd gwiazd pilotowi mio czowieka do rodzinnej
planety, ojczyzny wszystkich ludzi, jawi si jako uczucie fundamentalne, jako rdo
wszelkiej moralnoci; ma ona ksztat braterstwa ludzkiego, pogodnego uznania wyznaczonych przez los obowizkw, ktre naley wypeni zawsze, do koca i mimo wszystko.
Ten obowizek bohaterstwa nie ma w sobie nic niezwykego, adne znami wyjtkowoci
mu nie przysuguje. Skromno jest istotnym rysem postawy etycznej SaintExupry'ego.
O ile Malraux i Bernanos sens bohaterstwa upatruj w niezgodzie na los ludzki, jego
etyczn konieczno widz w buncie przeciw sprzecznociom istot tego losu stanowicym, o tyle SaintExupry walor bohaterstwa nadaje akceptacji losu przez jednostk, ktra
w ten wanie sposb przekrela sprzecznoci i ustanawia harmoni. W przeciwiestwie do
nich wszystkich Henry de Montherlant stoi na stanowisku, e jeli trzeba co akceptowa,
to wanie sprzecznoci, na nie trzeba zgodzi si i wyzyska je. W licznych powieciach,
a take utworach dramatycznych, o ktrych osobno bdzie mowa, Montherlant istotnie
okazywa si to entuzjast hedonizmu, to znw gosicielem ascezy w duchu katolickim; to
wielbicielem ciaa i zmysw, to znw apostoem powicenia i bohaterstwa. Powieci:
Mata Infantka kast lijska, Mors et Vita, Niepotrzebna suba, Les Clibataires, ktrych
maestria stylu wzbudza ogromny podziw krytykw, ukazuj t ustawicznie odmieniajc
si postaw autora. Owa zmienno stanowi wanie, zdaniem Montherlanta, zasad etyczn, pozwala na pene wyycie si osobowoci, na jej pen realizacj. Jest warunkiem i
przejawem wolnoci indywidualnej. Wolno uczyni swoim ideaem etycznym rwnie
Jean Giono, ale nada jej sens cakiem inny. W najwczeniejszym okresie swojej kariery
powieciopisarskiej, rozpocztej w roku 1928, Giono zaprezentowa si jako twrca regionalny, powicajcy si wycznie opiewaniu rodzinnej Prowansji, jej krajobrazw wiejskich i jej mieszkacw, zwizanych z ziemi, upraw, hodowl. By w tym, jak powiada
krytyka, wpyw wielkiego pisarza szwajcarskiego piszcego po francusku, CharlesFerdinand Ramuza, ktrego caa powieciopisarska twrczo stanowi obraz gr i grali
kantonu Vaud, obraz przyrody, jej si elementarnych, ktrym ludzie s poddani. Tym elementarnym siom natury Ramuz nadaje jednak sens uniwersalny i etyczny: ufa, e to zgoda
z nimi uczyni moe ludzko zbiorowiskiem braci, bratni wsplnot.
W powieciach Giona napisanych w drugim okresie jego twrczoci, w latach trzydziestych, owa nadzieja Ramuza przybiera posta idei powrotu do natury i naturalnoci prymitywnych grup spoecznych. Taka wanie jest rnica midzy najwczeniejsz powieci
175

Giono Pagrek (Colline) a pniejsz, noszc tytu Niechaj ma rado pozostanie (Que
ma joie demeure). Przyszy za ni inne: Prawdziwe radoci (Les vraies richesses), Bitwy w
grach, Ciar nieba (Le poids du ciel), w ktrych Giono maluje sw kosmiczn wizj,
swj mit literacki, gdzie nie ma rnicy midzy kamieniem, drzewem i czowiekiem, noc
i dniem, czasem dawnym i obecnym, wszystko wynika z kosmicznej energii stanowicej
ycie wszystkiego. Ona wanie stanowi fundament etyki, postulujcej nienawi do
wszystkiego, co jest cywilizacj i postpem, zaangaowaniem spoecznym, walk o lepszy
los materialny i moralny zbiorowoci; szczcie czowieka to nieodrnianie si od drzew i
ska, ywot samotny i zwierzcy, kult pastwiska, koowrotka i winnego moszczu.
Po drugiej wojnie wiatowej Giono zrezygnowa z podtrzymywania tych tez. Jego najnowsze powieci ju tylko w sposb poredni gosz przekonanie, e ludzko na tym
globie to cieniutka i drca warstewka zmarzliny, majca dwanacie godzin skurcze, a potem spokj przez dwanacie godzin [...] W Husarzu na dachu (Le Hussard sur le toit), w
Mocnych duszach (Les Ames fortes), w Szalonym szczciu (Le Bonheur fou) wszelka
problematyka ludzka, spoeczna, etyczna zostaa przekrelona, jest nieobecna, jakby niegodna jakiegokolwiek zainteresowania. Szczcie czowieka, jego prawdziwa wolno
polega na swobodnej grze z yciem za pomoc sw: na literaturze.
Pod tym wzgldem powie Mocne dusze jest nader charakterystyczna: czuwajc noc
przy zwokach ssiada stare baby wiejskie opowiadaj kolejno histori Teresy. Kada wersja jest sprzeczna z poprzednimi. Wersja samej Teresy sprawia wraenie najmniej przekonywajce. Gdzie jest prawda? Prawda jest w stylu, a nie w treci, zdaje si sugerowa Jean
Giono.
Sugestia ta staje si szczeglnie silna, gdy zestawi powie Giona ze sawn ksieczk, ktr opublikowa w 1947 roku pt. wiczenia stylistyczne (Exercises de style) Raymond Queneau. wiczenia te s perfidne: 99 wersji tego samego fragmentu paskiego, banalnego sprawozdania z drobnych, pozbawionych jakiegokolwiek znaczenia wydarze (w
rodzaju: wsiadem do autobusu, podaem pienidze za bilet itd.) zdaj si zawiera coraz
to inn, a zawsze niepokojc i gbok, cho moe ukryt prawd, w zalenoci od tego,
w jakim stylu wersja jest zredagowana. Styl tworzy drugie dno, sugeruje gbi treci,
nasuwa skojarzenia. Ale w zalenoci od odmiany stylu prawda jest za kadym razem inna. A wic albo literatura jest kamstwem, albo ludzka prawda jest czym nieuchwytnym.
Nie, odpowiada Queneau, tylko e jedyn ludzk rzeczywistoci jest jzyk, jedynym
realnym wiatem jest marzenie. Tak oto od powieci jako wyrazu dowiadczenia wewntrznego o charakterze etycznym przechodzimy do powieci stanowicej manifestacj
indywidualnych dowiadcze metafizycznych; to przejcie jest charakterystyczne dla rozwoju powieci francuskiej w pierwszej poowie XX wieku.
Queneau wyszed ze szkoy surrealistw. Jego powie Le Chiendent, opublikowana
jeszcze w roku 1933, jest jakby zapowiedzi i zarazem karykatur literatury egzystencjalistycznej, ale karykatur przede wszystkim jzykow. Gra sw, gra stylw i sposobw wyraania si, mieszanina jzyka codziennego, ulicznego z jzykiem literackim, mieszanina
dawnej i nowej retoryki, zestawienie stylu poezji, prozy, dramatu charakteryzuje wszystkie
jego powieci: Mj przyjciel Pierot, Pomieszane czasy, Daleko od Rueil, UniPark. yje
w nich wiat marginesu spoecznego, podrzdnych kin, przedziau kolejowego, podmiejskich, pustych przestrzeni, traktowany jako wiat fantazji, marzenia, peen humoru, sarkazmu, ironii, okruciestwa i umiechu. Tak powie jako czysta gra sw i wyobrani stanowi wyraz przekonania o pustce egzystencji, ktr daje przeczu, pozwala przey czytelnikowi.
Podobnie jak Oueneau, ktry cieszy si wielkim autorytetem i wpywem w krgach intelektualnych i literackich Francji wspczesnej, z surrealizmu wywodzi si take proza
Andr Pieyre de Mandiargues'a, ktrego kariera literacka ledwie si zacza, a take Julie176

na Gracq, w pewnym sensie rwnie i proza Noela Devaulx i Jean Geneta. Stanowi ona
poetyck transfiguracj powieci. Zjawisko to przeczuwa i zapowiada w okresie midzywojennym Jean Giraudoux, ktrego powieci, z najlepsz wrd nich pt. Zuzanna i Pacyfik, byy rodzajem feerii literackiej, odrealnieniem wiata, zabaw jzykow, pozbawion
wielkiego napicia ideowego czy gbokiego przeycia filozoficznego; ale midzy 1920 i
1930 rokiem powieci Giraudoux przyzwyczajay czytelnikw francuskich do irracjonalizmu metafory poetyckiej, do trudnych chwytw literatury nowoczesnej.
Jean Genet pisze w swoim Dzienniku zodzieja (Le Journal du voleur), e zdrada, kradzie i homoseksualizm bd gwnym tematem tej ksiki [...]. Podobny temat wystpuje rwnie i w innych jego powieciach: Matka Boska Kwietna, Cud ry. Samo dno
spoeczne i ludzkie potraktowane jednak zostao przez Geneta jako wiat cakowicie wystarczajcy sobie, cakowicie odseparowany od tego, co normalne, jako wyjtkowy i nie
majcy nic wsplnego z reszt wiata. Dlatego te proza Geneta, ktra brzmi jak wyznanie, pozbawiona jest zupenie jakiejkolwiek barwy moralnej: nie oywiaj jej ani wyrzuty
sumienia, ani perwersyjne upodobania, ani litociwa ch usprawiedliwienia. Tak jakby
nie istniaa adna moralno. Jego wyznania, obrazy, przeycia nie maj wskutek tego ani
patosu, ani tragizmu, ani aury buntu przeciw losowi, ani poczucia ohydy. Maj za to w sobie co niezwykle fantastycznego, nierealnego, a raczej ponadrealnego, stanowi rodzaj
wtajemniczenia, wprowadzenia w jakie wite misterium pbogw, pludzi. wiat sutenerw, mordercw, prostytutek, zodziei, homoseksualistw okazuje si wiatem niewinnym. Poetycka sia prozy Geneta uczynia go bowiem wiatem surrealistycznym.
Inaczej u Devaulx. W jego Obery pani Parpillon albo w opowiadaniach takich, jak
Kumie, kamiecie, Bal u Alfeoniego, mamy do czynienia wanie ze zwyk, najzwyklejsz
codziennoci. Ale za ni, jakby obok niej, kryje si pustka: ona wanie stanowi prawdziw rzeczywisto, ktr Devaulx stara si odkry, odrealniajc stopniowo w toku opowiadania ow codzienno, ktr uwaa za pozr. Krytycy twierdz, e caa jego twrczo,
bardzo mao znana we Francji i liczca sobie tylko niewielu admiratorw, powinna si nazywa tak jak jedno z jego opowiada: Okolice nieobecnoci.
Julien Gracq barwy surrealistyczne nadaje dramatowi ludzkiemu, ktry przedstawia w
swych powieciach. Paac Argol (Au chteau d'Argol). Pikny i pospny, Wybrzee
Syrtw (Le Rivage des Syrtes), Bakon w lesie (Un Balcon en foret) opowiadaj dramatyczne zdarzenia, ale po to tylko, aby uzmysowi nie dajce si rozumowo pozna siy
magiczne, irracjonalne, ktre tkwi w czowieku i otaczaj ludzi. Andr Breton nazwa
powieci Gracqa spenieniem surrealizmu. Sens jego twrczoci polega jednak raczej na
prbie poczenia, zespolenia surrealistycznej koncepcji czowieka z dowiadczeniem tradycyjnej formy powieciowej.
Podobn prb stanowi rwnie powieci Aragona, idce jednak w kierunku cakowicie odmiennym. Wyzyskujc dowiadczenie surrealizmu Aragon zdoa odnowi realistyczn konwencj powieci, nada zwaszcza w Aurelianie, w Wielkim Tygodniu barw
wielkiej poezji wiatu pojmowanemu racjonalistycznie, stworzy now form powieciowej krytyki spoecznej, da now posta tradycyjnej powieci historycznej.
Surrealizm, o ktrym wiele mwilimy w rozdziale wstpnym i o ktrym bdzie jeszcze
mowa w rozdziale o poezji, stworzy wic we Francji nowe perspektywy take i dla powieci majcej stanowi wyraz metafizycznego przeycia indywidualnego. Ale francuska powie metafizyczna nie wie si wycznie z surrealizmem. Najwybitniejsi jej przedstawiciele zaczli swoj karier literack na dugo przed prbami Geneta, Devaulx i Gracqa,
ktrych twrczo stanowi jej najnowsze, cho take nie jedyne wcielenie: Julien Green,
Marcel Jouhandeau, LouisFerdinand Cline pojawili si w yciu literackim rwnoczenie
z Malraux i Bernanosem. Ale gdy ci ostatni z niezwyk namitnoci podejmowali problematyk etyczn, tamci tworzyli metafizyczn wizj ludzkiego losu.
177

Julien Green, Francuz pochodzenia amerykaskiego, w sawnym Dzienniku przedstawi


wasn ewolucj od rozpaczy do wiary, od ateizmu do katolicyzmu. Nie zwizany z adn
mod, kierunkiem czy szko literack, Green tworzy swe powieci zgodnie z francusk
tradycj dobrej kompozycji, bezosobistego stylu. Powieci Greena:
Adrienne Mesurat, Inny sen, Podrnik na ziemi, Wizjoner, Pnoc, Mojra nie maj
jednak nic wsplnego z psychologicznym czy spoecznym dokumentem. Ich bohaterowie
buntuj si przeciw egzystencji w ogle, trawi ich niewyczerpane pragnienie absolutu,
czego nie dajcego si ani nazwa, ani wypowiedzie, tkwi w nich nadzieja, e istnieje
inne ycie, ktre ich czeka. Na ich drodze jest klska, zbrodnia, zmysowo, marzenie i
magia. Zwycistwo, wyzwolenie, zbawienie osigalne jest tylko przez modlitw i wiar.
Liczne powieci Jouhandeau obracaj si nieodmiennie wok tego samego maego
miasteczka, nazwanego Chaminadourla-Bienheureuse, i jego znakomitych przedstawicieli: proboszcza, burmistrza, rzenika, sklepikarza. ycie prywatne pana Godeau, Ojcobjstwo z urojenia, Pan Godeau maonek, Raczej grzech ni skandal to charakterystyczne
tytuy tej nowoczesnej komedii ludzkiej, przedstawiajcej w sposb realistyczny, ostry,
satyryczny, z niezwykym darem obserwacji psychologicznej rzeczywisto ludzk ukryt
za fasad pogodnej mieciny i dobrodusznego mieszczastwa. Rzeczywisto ta ohydna,
zwyrodniaa, niemoralna, grzeszna ma przecie charakter nadnaturalny, wcale nie jest
tylko ziemsk i ludzk rzeczywistoci: stanowi dzieo niewidocznego Szatana, drog mistyczn od upadku do witoci, chrzecijask epopej zbawienia indywidualnego. Kady chrzecijanin powiada Jouhandeau sw histori osobist sam zapisuje w pamici
Boga. Tak wbrew realistycznym pozorom twrczo powieciowa Jouhandeau przedstawia mistyczn wizj wiata.
Zwrot dla powieci o ambicjach metafizycznych stanowi rok 1932: data publikacji
pierwszej ksiki doktora Destouches'a, lekarza, znanego pod nazwiskiem Cline. Podr
do kresu nocy otoczy od razu niezwyky rozgos. Po raz pierwszy czytano proz radykalnie i bez reszty antyliterack:
A, tam, nie bd si spieszy, po kiego licha mam si spieszy. Naszo na mnie, e teraz czuj kad godzin, ktra mija, jakbym co traci. Ale taki mdry, eby si zatrzyma
na tej drodze czasu, to jeszcze nie jestem, takiej siy to nie mam, eby si zatrzyma, a jakbym si zatrzyma, to i tak nie wiedziabym co robi, bo bym ju nie lecia naprzd jak wariat, bo to si lubi, jak co tak popycha, lubi si to od maego. Ale potem to ju nie tak, ju
taki czowiek dumny nie jest z tego, e mody, a jeszcze si boi gono powiedzie, co to
jest ta modo, ten pocig do starzenia. ycie jest mieszne, jak si myli o sobie, to si
potem widzi to oszukastwo, to frajerstwo, eby si czowiek zatrzyma, odczepi od siebie
t modo, poczeka, aeby sobie posza, wyniosa si gdzie i wtedy obejrzaby sobie, jakie to puste, ca rk by w t pustk wsadzi, a niech sobie idzie, niech si jeszcze raz pokae i niech idzie, niech czowiek wie, e sobie posza raz na zawsze, to wtedy spokojnie
sobie przejdzie na drug stron Czasu i dopiero zobaczy, jak to jest naprawd na tym wiecie... Cicho. Jeszcze spojrzaem, czy si co nie dzieje naprzeciwko. Ale nic, tylko we mnie
wszystko si dzieje, w kko to samo, jakby mnie kto w kko pyta o to samo. I zasnem
nad tym pytaniem, leaem w mojej prywatnej nocy, w tym moim grobie, tak byem zaharowany tym chodzeniem i szukaniem i e nic nie znalazem... (tum. J. Adamski).
Tak mwi pierwszy bohater Cline'a Bardamu, maszerujcy poprzez noc wstydu,
zbrodni, mierci, wrd zdarze groteskowych i straszliwych, wrd powszechnego okruciestwa, nieprzyzwoitoci obscenicznej i absurdu, poprzez noc, ktrej ciemnoci nie przerwie nigdy najmniejszy promie nadziei.
Podr do kresu nocy bya wic rewelacj radykalnego, nieubaganego pesymizmu, wyrazem najczarniejszej i beznadziejnej wizji losu ludzkiego. Odsaniaa absurd jako gwn,

178

zasadnicz cech egzystencji, a przy tym pokazywaa dziwne poczenie tego absurdu z
obsceniczn nieprzyzwoitoci: obscoenum czynia barw absurdu. Przedstawiaa ludzi,
ycie wydarzenia, miejsca jako niczym nie przerwany koszmar: psen, pjaw. Zrywaa
przy tym cakowicie z jakimkolwiek obiektywizmem, nawet z tym jego pozorem, ktry w
powieciach Malraux czy Bernanosa suy do konstrukcji przeycia wewntrznego. Bya
przeyciem wewntrznym w czystej formie sownej, cakowicie w sowie zamknitym, nie
potrzebujcym niczego prcz sowa jednym wielkim monologiem wewntrznym. Dlatego te podwaaa wszystkie formy tradycyjnej powieci, obracaa wniwecz artystyczny jzyk, ukazywaa si jako kreacja mowy potocznej, jzyka codziennego, jzyka ktrym si
mwi, a nie pisze, bezporedni i adnymi reguami nie ograniczony, wyraz rozpaczy jako
jedynej sensownej postawy wobec wiata, losu, egzystencji.
Cline okaza si zwolennikiem faszyzmu, wsppracownikiem hitleryzmu, zdrajc
Francji walczcej o wolno. Liczne jego powieci, publikowane take i po wojnie, nigdy
nie przewyszyy Podry do kresu nocy. Utwr ten zaciy nad ca wspczesn powieci francusk.
Wanie cytatem z Cline'a zaczyna si twrczo prozaiczna Sartre'a, ktra rozpaczy
celinowskiej daa fundament filozoficzny w peni uwiadomiony i dokadnie sprecyzowany: egzystencjalizm. Wicej, metafizyka egzystencjalna staa si tu po raz pierwszy sam
materi powieci. Tak przedstawia si La Nausee (Nudnoci), pierwsza publikowana powie Sartre'a. Powiewyznanie, ktrej tytu stanowi skrcon formu opisywanej i
analizowanej postawy: nudnoci ze wstrtu jako skutek nagej intuicji, czym naprawd jest
egzystencja. Sawna scena z drzewami w parku, ktre nagle zaczynaj istnie przed
oczami narratora, ukazuje nie przeczuwan dotychczas tre. Egzystencja jest czym nieprzyzwoitym, obscenicznym, jest nag obrzydliwoci zapachw, wydzielin, dwikw,
mas bezksztatn, absurdalnym nadmiarem. Egzystencja to istnienie po nic; istnie to
znaczy by zbdnym.
[...] ja take jestem zbdny wyznaje narrator La Nausee. Na szczcie, nie czuem
tego, rozumiaem tylko, ale niepokoiem si, bo baem si, e to poczuj [...] Owadno
mnie niejasne pragnienie usunicia si samemu, aby unicestwi przynajmniej jedn z tych
zbdnych egzystencji. Ale moja mier take byaby zbdna. Zbdny mj trup, moja krew
na tych kamieniach, wrd tych drzew, w tym umiechnitym ogrodzie. I moje ciao toczone przez robaki take byoby zbdne w ziemi, ktra by je przyja, i moje koci na koniec czyste, wypucowane, wygadzone, wybielone jak zby, take byyby zbdne: jestem
zbdny na wieczno.
Cay powieciowy wiat Sartre'a i zbir nowel Mur, trzy tomy Drg wolnoci, przeniknity jest tym uczuciem obrzydzenia, poczucia zbdnoci i absurdu. Mio to tylko zapach
rzygowin czy ekskrementw; seks jest czym ohydnym; ciao wrogiem budzcym
wstrt; wszystko, co naturalne, jest nieprzyzwoite i okropne; przyroda jest czym nieczystym i obcym; soce wieci pospnie, wiosna to trujca fermentacja, morze to przestrze
zimna i czarna; czowiek za jest odcity i odseparowany od wiata.
Symbolicznie Sartre kae swoim bohaterom y w zamknitych pokojach, zadymionych, sztucznie owietlonych, penych ludzkich wyzieww, dusznych. Ci ludzie przeywaj tylko swoj wasn pustk, mio jako klsk, stosunki z innymi jako zawd i rozczarowanie. Nieprzystosowani, peni obrzydzenia, absurdalni i zbdni jak wszystko, co ich
otacza, aspiruj do tego, aby by Bogiem. Sartre umieszcza ich w cile opisanej rzeczywistoci historycznej, spoecznej, psychologicznej, intelektualnej. Ale ta rzeczywisto w
adnym stopniu nie determinuje dziaa jego bohaterw; okrela tylko ich sytuacj, tak jak
Sartre j rozumie: jako miejsce wolnego wyboru. Tote nic o tym wyborze nie przesdza:
ani przykazania, ani poczucie moralne, ani osobista przeszo, ani wasna namitno, ani

179

wyobraenie o sobie samym, ani sytuacja spoeczna. Sartre przedstawia swoich bohaterw
jako ludzi niczym nie zdeterminowanych, cakowicie wolnych, skazanych na wolno.
Ale drogi wolnoci s rne. Bohaterowie Sartre'a dokonuj rnych wyborw: Brunet
wie si z komunizmem, Mateusz nie. W oczach Sartre'a warto tych decyzji jest jednakowa, poniewa najwysz wartoci jest wanie sam wybr, sama wolno. Tak oto
wolno jako wymg moralny przeciwstawia si ontologicznemu pesymizmowi; tylko bowiem w ten sposb czowiek moe klsk swej egzystencji zbdnoci uczyni zwycistwem; ta tylko jest droga od rozpaczy do jej przezwycienia.
Powieci i nowele Sartre'a nie s jednak wcale ilustracj tez egzystencjalizmu, o ktrych obszernie mowa bya w rozdziale wstpnym, nie gromadz argumentw ani nie przeprowadzaj dowodw. Sartre nie przedstawia bowiem wiata jako rozumnej caoci, jako
bytu koniecznego, jako czego, co nie moe by inne, ni jest; nie traktuje ycia ludzkiego
jako organizacji celowej. W La Nause, w Murze, w Drogach wolnoci nic nie jest celowe
ani konieczne, ani zgodne z rozumem; wszystko jest zbdne, absurdalne, istniejce po nic;
nic nie czy czowieka ze wiatem. To wanie jest treci przeycia wewntrznego, ktre
nie wymaga ani argumentw, ani dowodw; moe tylko zosta wyraone, pokazane.
Utwory Sartre'a s wic tym pokazem jedynie, ale zyskuj przez to jako cao, charakter
odkrycia filozoficznego. Literacka natura sartre'owskiego egzystencjalizmu okazuje si w
nich w caej peni. Stanowi to jedn z przyczyn sukcesu Sartre'a, ktry po drugiej wojnie
wiatowej cieszy si we Francji tak wielkim autorytetem, jak Bergson i Gide w okresie
midzywojennym. Podtrzymuje ten autorytet legenda egzystencjalizmu, wiatowy sukces
dramatopisarskiej twrczoci Sartre'a, a take jego eseistyka filozoficzna, polityczna, literacka. Dziki tej wszechstronnej dziaalnoci pisarskiej Sartre'a, dziki wszechstronnoci
jego zainteresowa egzystencjalizm jako literacka posta wspczesnego, ateistycznego irracjonalizmu sta si we Francji wasnoci bardzo szerokich krgw, stworzy nie tylko
mod, ale i ca szko literack.
Najgoniejszym jej przedstawicielem jest Albert Camus. Ten nagrodzony Noblem w
1957 roku pisarz, w czasie wojny czynny uczestnik Ruchu Oporu, jest autorem bardzo
niewielu ksiek. Wrd nich jeden zbir nowel: Wygnanie i krlestwo i trzy dusze
opowiadania raczej ni powieci: Obcy, Duma, Upadek. Ale utwory te utrwaliy od razu
saw Camusa. Zdaniem krytykw zawdzicza j Camus przede wszystkim temu, e umia
egzystencjalistycznym motywom, utosamianym chtnie z tak zwan nowoczesn wraliwoci, nada tradycyjny ksztat literacki: klarowno i rygor w duchu klasycznym. Do
tego naley by moe doda jeszcze i to, e z problematyki egzystencjalizmu Camus
wybiera tylko jeden motyw: absurd wiata i czowieka, i e go traktuje tylko w kategoriach
psychologicznych i etycznych.
O ile Obcy stanowi literack analiz nie tyle absurdu, ile poczucia absurdu, o tyle Duma i Upadek s powieciow metafor propozycji etycznych. Dla Camusa absurd polega
na konflikcie midzy subiektywn potrzeb sensu ycia i racjonalnoci wiata a obiektywn rzeczywistoci, ktra jest cakowicie irracjonalna i jako taka adnego sensu nie zawiera. Czowiek jest istot absurdaln w tym znaczeniu, e pragnie i musi pragn usprawiedliwienia swej egzystencji, potrzebuje w sposb konieczny poczucia sensownoci swego
ycia, ale nie moe tego pragnienia zaspokoi ani zadouczyni tej potrzebie. Czowiek,
ktry przeywa ten konflikt, staje si obcy, obcy dla wiata, obcy sam dla siebie.
W Dumie, gdzie miasto Oran opanowane przez epidemi, zamknite i cakowicie oddane swej tragedii, stanowi alegori nie tylko okupowanej Francji, lecz w ogle losu ludzkiego, Camus przedstawia propozycj przezwycienia sytuacji egzystencjalnej absurdalnego czowieka w absurdalnym wiecie. Ma to by przezwycienie o wartoci etycznej,
prba ycia przeciw absurdowi, swoiste bohaterstwo. Protagonici Dumy, uwikani w
powszechne nieszczcie przez nikogo nie zawinione, niemniej przeto przez nosicieli cho180

roby spowodowane, rozszerzane, pogbiane, staraj si przede wszystkim nie by tymi


nosicielami, lecz zarazem towarzyszy chorym, nie opuszcza ich, leczy, pomaga,
wspczu.
Camus uzna jednak, e taka propozycja, taki model, nie wyczerpuje problematyki moralnej. Wicej, sam przeprowadzi miadc krytyk modelu etycznego zawartego w
Dumie. Tak wanie przedstawia si Upadek, opowiadanie o demistyfikacji. Jest to demistyfikacja spokojnego sumienia, ktre protagonici Dumy zdobywali z takim trudem, bo
nawet za cen bohaterstwa nie mona tego spokoju sumienia zdoby naprawd. I narrator
Upadku w fascynujcej autoanalizie przeprowadza pokaz hipokryzji, tkwicej nieuchronnie w subiektywnym poczuciu wasnej sprawiedliwoci, niewinnoci, dobroci; ukazuje
fasz spokojnego sumienia, moraln motywacj postpowania jako zakamanie, moralno
jako pozr. Upadek opublikowany zosta w roku 1956, w cztery lata pniej Camus straci
ycie. Pozostay po nim jeszcze prby teatralne i eseistyka.
Inni przedstawiciele powieci egzystencjalistycznej nie podejmuj problemu etycznego, ktremu powie Sartre'a daa zaledwie perspektyw, a twrczo Camusa pozostawia ledwie dotknitym, nie rozwizanym i otwartym. Inspiruj si bowiem nie tylko Sartre'em i Camusem, korzystaj i z innych: z powieci Maurice Blanchota, eksplorujcych dowiadczenie mierci i stanowicych prb nowego potraktowania samego jzyka prozy, z opowiada Georges Bataille'a,
dokonujcych analizy erotyzmu jako sytuacji granicznej, takiej samej jak mier; z prozy Michel Leirisa, ukazujcej nowe moliwoci surrealizmu i psychoanalizy.
W twrczoci Sartre'a i Camusa interesuje ich przede wszystkim technika powieciowa: zastosowanie punktu widzenia podmiotu, jak w La Nause, punktu widzenia przedmiotu, jak w
Obcym, techniki kamery filmowej, jak w niektrych partiach Drg wolnoci. Korzystaj z Joyce'a i z Faulknera, prbuj dalej posun rozkad tradycyjnej powieciowej koncepcji czasu i
przestrzeni, powieciowego bohatera, fabuy. Absurd egzystencjalny nie jest ju dla nich kwesti dyskusyjn, stanowi pewnik, jedyny przedmiot twrczoci powieciowej, ale powoli traci
t rol, staje si kanw: sama powie urasta do gwnego przedmiotu powieci.
Molloy Samuela Becketta, jego Malone umiera, Nowele i teksty po nic zbudowane jako
nieprzerwany, nie koczcy si, bezcelowy i bezprzedmiotowy monolog wewntrzny, nie
wiadomo czyj, nie wiadomo kiedy, gdzie i z jakiej okazji wyzwolony, ukazuj egzystencj
jako ohyd starczego, umierajcego ciaa, przeciwko ktrej nie ma co si buntowa, bo w
imi czego? Przeciw komu? Obsesja wstrtu tak ywa u Joyce'a, Cline'a, Sartre'a zyskaa
tu wyraz niezwyky, radykalny. Wyraa si w tym klimat intelektualny i moralny waciwy
egzystencjalizmowi, cho Beckett nie jest uczniem Sartre'a i nie uwaa si za egzystencjalist w cisym tego sowa rozumieniu.
Gumy, Le Voyeur, Zazdro Alain RobbeGrilleta usiuj przedstawi absurd egzystencji w obrazie wiata tylko ogldanego, takiego, jakim go widzie moe czowiek obdarzony wycznie wzrokiem. Przeciwnie, W portrecie nieznajomego (Portrait d'un inconnu),
ktremu Sartre nada przydomek antypowieci, w Tropizmach Nathalie Sarraute staje na
stanowisku radykalnego subiektywizmu, przeprowadza krytyk powieci jako utworu niemoliwego do napisania, pozbawia swe postacie jakiejkolwiek indywidualnoci, likwiduje
stosunki midzy nimi, likwiduje akcj, jej czas, jej miejsce, sprowadza powie do obrazkw bez czasu i miejsca, bez powiza przyczynowych. L'Emploi du temps (Odmiany
czasu) Michel Butora powie o powieci, lecz istniejcej tylko w wyobrani bohatera,
La Modification (Przemiana) pokaz tworzenia projektu na przyszo po to tylko, aby
mc przeywa go jako przeszo, to utwory usiujce nie tylko egzystencj, ale i powie
potraktowa jako pustk, w ktrej nic si nie dzieje.
Tak oto wielka epopeja odmiany, ktr we francuskiej powieci XX wieku zacz Proust, epopeja tylu wysikw i tylu osigni, majcych stworzy nowy gatunek literacki,

181

zdolny do wyraania wszystkich odkry nowej, irracjonalnej koncepcji wiata i czowieka,


uczynia w kocu sam powie czym problematycznym, doprowadzia do jej kryzysu.

VI. EWOLUCJA LIRYKI


Zanim nastpio definitywne przejcie od starej poezji do nowej, wiek XX wyda we
Francji dwu poetw, ktrych uznano za wspczesnych klasykw: Valry i Ciaudel. Paul
Valry, o ktrym bya ju obszerniej mowa, rwnie jako poeta pozosta wierny swemu
intelektualizmowi. Poezja bya dla niego manifestacj jasnego, trzewego rozumienia,
witem intelektu. Jej sia ma polega w opinii Valry'ego na umiejtnoci ujcia w
sowach owych tajemnych zjawisk duchowych, ktre znajduj zwykle swj wyraz w
okrzyku, zach, pocaunkach, westchnieniach, pieszczotach, owych nieokrelonych pragnie, ktre tkwi w gbi duszy, pokus, troski, rozpaczy, owego nieuchwytnego dziaania
mechanizmu wiadomoci i rwnie nieuchwytnych przejaww rzeczywistoci zewntrznej.
Dwa najsawniejsze poematy Valry'ego La jeune Parque (Moda Parka), ktra analizuje stany wiadomoci przechodzcej od snu do przebudzenia, i Le Cimetire marin
(Cmentarz morski) stanowicy medytacj nad antynomi bytu i niebytu, wiecznoci i
czowieka, ukazay si kolejno w 1917 i 1920 roku. Bya to entuzjastycznie przyjta poetycka propozycja klasycznego ideau pikna, pojtego jako model porzdku uniwersalnego i mdroci boskiej, o wielkiej sile uroku. Idea osigalny za pomoc cisego rygoru w doborze sownictwa w budowie rymw i rytmw, unikajcy wszelkiej retoryki, zmierzajcy do nieuchronnej, nie dajcej si naruszy harmonii.
Dla Paul Ciaudela przeciwnie, wanie retoryka rodzca si z entuzjazmu bya istot
poezji. Ale entuzjazm w rozumieniu Ciaudela jest tym samym co natchnienie, a natchnienie tym samym co aska boa. Ciaudel by bowiem nie tylko katolickim poet, lecz take
poet katolicyzmu, katolickiej koncepcji wiata i czowieka. Przedmiotem twrczoci winna by, jego zdaniem, ta wita rzeczywisto, dana raz na zawsze, w centrum ktrej zostalimy umieszczeni, rzeczywisto cile zhierarchizowana (tak jak Tomasz z Akwinu
j przedstawi) i celowo tak urzdzona, aby kade stworzenie na swj sposb wiadczyo o
chwale Boga. Kady utwr poetycki stanowi wic akt pobonej wiary.
Opublikowane w roku 1910 arcydzieo poetyckie Claudela Pi wielkich d z doczeniem Procesjonau na powitanie nowego stulecia przedstawiao tak wanie postaw poetyck najdobitniej okrelon przez to, co uznawa poeta za wytwr myli diabolicznej:
Pozosta ze mn. Panie, albowiem wieczr si zblia i nie opuszczaj mnie!
Nie gub mnie razem z Wolterem, Renanem, Micheletem, Hugo i z wszelkim innym bezecestwem!
Dusze ich le razem ze zdechymi psami, ksiki ich stanowi jedno z gnojwk.
(tum. J. Adamski)
Przeciwstawiajc si tradycji francuskiego wiersza, czerpic za obficie z wzorw tragedii greckiej, Biblii i aciskich tekstw liturgii katolickiej, Claudel zamiast wiersza zastosowa werset jako jednostk rytmiczn, zdoln natok obrazw waciwej poezji Claudela pomieci i unie bez niebezpieczestwa monotonii. W ten sposb ostra dotychczas
granica midzy proz i poezj zostaa zatarta.
Claudel i Valry wyrastali ponad twrczo poetyck uprawian we Francji na pocztku
XX wieku. Bya to bowiem cigle jeszcze poezja symbolizmu albo, jak powiadaj, neosymbolizmu i neoromantyzmu, reprezentowanego wwczas przez Alberta Samain, Henri
de Rgnier, Emila Verhaerena, Maurycego Maeterlincka, Ann de Noailles, Paula Fort, a
182

przede wszystkim przez Francis Jammesa, katolickiego poet. Valry dawa nowy blask
wszystkiemu, co byo najbardziej klasyczn tradycj francusk, Claudel czerpa ze wszystkiego, co w ogle literack tradycj francusk nie byo. Ale utorowanie przejcia do tego,
co pniej ocenione zostanie jako nowoczesno w poezji francuskiej XX wieku, stao si
udziaem innych. Charakterystyczn zmian postawy zapowiada twrczo znanego nam
ju Charles'a Peguy oraz Victora Segalen.
W swoich obszernych poematach narracyjnych, stanowicych co w rodzaju epopei czy
serii obrazw, o rytmie cikim, monotonnym jak litania, o metaforze prostej i naiwnej,
Peguy nie amie tradycji wiersza francuskiego, ale nadaje odmienn ni symbolici warto jzykowi swej poezji. Jest to jzyk nie traktowany ju jako przeciwstawno zwykego jzyka, ktrym porozumiewaj si ludzie. Przeciwnie, Peguy wiadomie taki zwyky
jzyk stosuje, w nim wanie odkrywajc nie podejrzewane zasoby inwencji.
W wierszach Victora Segalen wida natomiast inn zapowied nowej postawy poetyckiej: wraliwo na wiat zewntrzny. Sgalen dokonuje porwnania ogldanej rzeczywistoci z wyobrani: rzeczywisto przeciwstawia wyobrani i kwestionuje j, wyobrania
przeciwstawia si i kwestionuje rzeczywisto. Te ustawiczne konfrontacje maj charakter
etyczny.
Cakowite natomiast zerwanie z symbolizmem postuluje unanimizm, o ktrym bya ju
mowa i ktry wewntrzne przeycia jednostki pragnie zastpi poczuciem solidarnoci
ludzkiej. Wanie rzeczywisto zewntrzn, rytm nowoczesnego, miejskiego ycia usioway pokaza wiersze modego Jules Romainsa i modego Georges Duhamela, zanim z
modych poetw nie stali si dojrzaymi powieciopisarzami.
Peni przemiany charakteryzujcej poezj francusk na pocztku XX wieku wida jednak dopiero w twrczoci Blaise Cendrarsa, Maxa Jacoba, Jean Cocteau. Wiersze Cendrarsa wyzwalaj przedmioty, o ktrych mwi, z asocjacji potocznych i przyjtych, zrywaj z
rygorami klasycyzmu, ale przyjmuj inne: rygory logiki wizualnej. Jest to bezporednia,
szczera, brutalna poezja, utrwalajca rzeczy tak, jak je utrwala fotografia. Lecz te rzeczy
ogldane pochodz nie z jednej, lecz z wielu rozmaitych okolic globu, ktre Cendrars
przemierza jako podrnik. Poezja Cendrarsa stanowi radosne odkrycie nowoczesnego
wiata, rado teraniejszoci, zapowied swoistego kosmopolityzmu poetyckiego.
Midzy 1917 a 1921 rokiem opublikowano Maxa Jacoba Kubek do koci, Obron Tartuffe'a, Laboratorium centralne prezentujce poezj, ktra jest jakby gr czuoci i okruciestwa, wzruszenia i sarkazmu, lecz take potoczystej piewnoci i nagego prozaizmu
czy kalamburu. Ta ustawiczna gra, zabawa poetycka z uczuciami, form, przedmiotami,
tworzy obrazy niezwyke, nieuchwytne, przesuwajce si w szybkim rytmie niemego filmu, na ktrym utrwalono powszedni codzienno wspczesn, aktualn, ale wypenion
marzeniem i mitem: fantasmagoria wspczesnoci.
Dla Jeana Cocteau poezja jest ju nie tylko gr, ale istnym popisem zrcznoci niezwykej i zaskakujcej, jak poeta manifestuje w swych poszukiwaniach formalnych, zwizanych przewanie z aktualn mod literack. Nad nimi wszystkimi panuje jednak niepodzielnie twrczo Guillaume Apollinaire'a.
Wilhelm Apollinaris de Kostrowitzki, znany jako Apollinaire, urodzony w roku 1880 w
Rzymie z maestwa Polki i woskiego oficera, zawdzicza sw pozycj w literaturze
francuskiej dwu zbiorom poezji: Alkohole opublikowano w roku 1913, Kaligramy w 1918
roku. Modernizm, czyli ludzka wraliwo na to, co nowe w otaczajcej rzeczywistoci
materialnej i ludzkiej, uznanie nowoczesnoci za warto, niech do starego wiata form,
poj, wyobrae to bya wiadoma postawa Apollinaire'a, fundament jego pojcia sztuki i jego twrczoci poetyckiej. Zwizany z artystyczn awangard parysk z Jacobem,
Vlaminckiem, Derainem, Picassem, skutecznie narzucajcy publicznoci kult prymitywu

183

murzyskiego, kult prymitywnego malarstwa celnika Rousseau, Apollinaire by take


wsptwrc estetyki kubizmu i autorem manifestu, sztuki nowoczesnej pt. Nowy duch.
Reforma, odnowa, przewrt w poezji to by jego program osobisty. Pierwsza jego
ksika Czarnoksinik gnijcy, wydana w 1909 roku, stanowia prb zaskakujcej prozy
poetyckiej. W 1910 wyszy rwnie zaskakujce opowiadania Heretyk i spka, rok potem
Rzecz o zwierztach zbir poezji. Nastpnie Cycki Tyrezjasza z podtytuem dramat surrealistyczny i opowie pt. Zabjstwo poety. Jednak rzeczywistej realizacji swego programu dokona Apollinaire we wspomnianych ju Alkoholach i Kaligramach.
Poezja tu zawarta okazywaa sw zdolno do kojarzenia najrozmaitszych form dawnych i najrniejszych tradycji, umiaa spoytkowa rwnie i werset, wiersz wolny, sowa
oderwane, okrzyki. Proza i poezja trac tu swoj odrbno: jzyk liryki i zwyky jzyk
wspyj; obraz poetycki staje si narzdziem analizy przedmiotw, ktrych barwy i formy zyskuj autonomi, pozwalajc na niezwykle skojarzenia; przeszo i przyszo wystpuj obok siebie; obok siebie istniej wraenia, sdy i wspomnienia; rne wtki liryczne, zestawione niespodziewanie, prowadzone s jakby rwnolegle. Ale wspistniej rwnie w tej poezji uczucia i obrazy najbardziej tradycyjne poetyckie z egzotycznym folklorem i z urzeczeniem technik, przemysem, miastem. Wszystko to przetworzone w sposb majcy stanowi analogi do sposobw, w jaki nowoczesna cywilizacja przeksztaca
poczucie i pojcie czasu i przestrzeni.
Tak dalece rozwj techniki wizualnej, techniki wyrazu uwaa Apollinaire za najbardziej charakterystyczn cech tej cywilizacji, e zapisowi graficznemu swej poezji nadawa form rysunku sugerujcego jej tre. Utwory tak wanie zapisane nazywa Kaligramami. Trafnie te przeczuwa, e przysza poezja stanowi bdzie eksploracj tej dziedziny obszernej i dziwnej, ktr postfreudowska psychologia nazywa gbinami wiadomoci.
Oto ja wobec wszystkich czowiek przy zdrowych zmysach
Znajcy ycie i mier to co yjcy zna nie moe
Ktry poznaem cierpienia i radoci mioci
Ktry potrafiem niekiedy narzuca moje myli
Znajcy wiele jzykw
Ktry niemao podrowaem
Ja co widziaem wojn w Artylerii i Piechocie
Raniony i gow z czaszk trepanowan pod chloroformem
Ktry straciem najlepszych przyjaci w straszliwej bitwie
Wiem o starym i nowym ile poszczeglny czowiek moe o tym wiedzie
I nie dbajc dzisiaj o t wojn
Midzy nami i dla nas przyjaciele moi
Rozstrzygam ten drugi spr tradycji i wynalazczoci Porzdku i Przygody
Wy ktrych usta s na podobiestwo ust Boga
Usta ktre s samym porzdkiem
Bdcie wyrozumiali kiedy nas porwnujecie
Z tymi co byli doskonaoci porzdku
Nas ktrzy wszdzie wietrzymy przygod
Nie jestemy waszymi wrogami
Chcemy wam da rozlege i dziwne dziedziny
Gdzie kwiat tajemniczoci prosi chtnych o zerwanie
184

S tam nowe ognie kolory nigdy nie widziane


Tysic nic nie wacych fantazmw
Ktrym trzeba bada realno
Chcemy wykry dobro niezmierzon krain gdzie wszystko milknie.
Jest rwnie czas ktry mona ciga albo zawrci
Litoci dla nas walczcych zawsze na kracach
Bezkresu i przyszoci
Litoci dla naszych bdw litoci dla naszych grzechw
Oto i lato pora gwatowna nastaa
I modo moja zgasa jak podmuch wiosenny
O soce to ju zblia si Rozum pomienny
I czekam
A za urod ktr na koniec przybraa
Abym kocha j mi i szlachetn pjd
Nadchodzi i z daleka
Przyciga mnie jak si stali magnetycznej
Ma posta przelicznej
Rudej
Jej wosy ze zota tak jasno
wiecce si nigdy nie zgasn
Jak ognie pysznice si bd
rd r herbacianych co widn
Ale miejcie si miejcie si ze mnie
Ludzie zewszd ludzie tutejsi
Bo tyle jest rzeczy ktrych wam nie miem powiedzie
Tyle jest rzeczy ktrych nie dacie mi powiedzie
Zlitujcie si nade mn
(tum. A. Wayk)

Alkohole i Kaligramy Apollinaire'a oceniane s jako najwspanialszy i obdarzony szczeglnie wielk si oddziaywania wyraz dokonujcej si na pocztku stulecia przemiany we
wspczesnej poezji francuskiej: odtd dwiczno, muzyczno wiersza, symetria rymw, porzdek rytmw, eufonia przestaj zajmowa poetw; odtd elementem gwnym
staje si obraz i sowo nie jako dwik, lecz jako orodek niczym nie ograniczonych skojarze; odtd wszelka hierarchia poetyckiej wartoci obrazu czy sowa znika, nikt nie uwaa
poezji za zamknity system, nikt nie upatruje jej siy w tworzeniu specyficznego, odrbnego jzyka; wszystko staje si godne poezji, wszystko poezj zawiera, tote granica, tak cile dotychczas dzielca francusk proz od poezji, ulega zatarciu; odtd ycie codzienne,
wraz ze wszystkim, czym jest gdziekolwiek na wiecie geograficznie, spoecznie, kulturowo, przenika, i to gwatownie przenika do nowoczesnych poematw.
Ale przemiana ta, ktrej Apollinaire da z pewnoci wyraz najjaskrawszy i peen blasku, nie przez niego samego zostaa dokonana. Wspomnielimy ju o Jacobie, Cocteau i
Cendrarsie, ktrzy na Apollinaire'a wywarli wpyw niewtpliwy. Jednak rang wiadomego prekursora, twrcy wzorw, mistrza nowoci nadaje si dzi, obok Apollinaire'a, rwnie twrczoci Pierre Reverdy'ego, ktrego pierwsza ksika, zbir poematw proz, ukazaa si w roku 1915.

185

W opublikowanym w roku 1948 zbiorze aforyzmw pt. Le livre de mon bord (Moja
ksika pokadowa) Reverdy powiada, e rdem poezji jest tkwica w wyobrani czowieka niewyczerpana potrzeba cudownoci, znacznie bardziej cudowniej ni te cuda, w
ktre ludzie przestali ju wierzy; a wic to, co stanowi o najgbszym rozdwiku czowieka z przyrod. Tworzenie poezji podobne jest jednak do gry w koci: wygrana lub
przegrana zaley od szczcia, przypadku, nie wiadomo od czego; poemat udaje si od razu albo od razu jest klsk, poeta nie ma tu adnego planu ani tematu, nie tworzy dla adnej publicznoci, jest bierny, ograniczony do jakiej jedynej swej namitnoci, skazany na
suchanie, jak pulsuje jego ycie wewntrzne, z ktrego czasem co wydostaje si na zewntrz w formie poematu. Nie tworzy wic adnej fikcji, jak prozaik, wyraa bezporednio, i tylko za pomoc sw, myli, wraenia, uczucia, ktre przeywa. Dlatego wanie
sowa s dla niego tak wane, zwizki midzy sowami, ich rytm, tok zdania. Ale, wedug
Reverdy'ego, nowoczesna poezja tak si ma do poezji myli, poezji idei, do dawnej poezji
intelektualnej jak lot szybowca do lotnictwa motorowego: jest znacznie bardziej szokujca.
Wiersze Reverdy'ego stanowi przykad obrazu wyzwolonego, niezwykoci metafor
cigncych si acuchem, ale zarazem wzr maksymalnej oszczdnoci sowa: jak najmniej przymiotnikw, jak najmniej porwna. W tej poetyckiej formie Reverdy umie zawrze dramat nieprzystawalnoci czowieka i wiata, dramat przemijajcego ycia i umykajcej rzeczywistoci zewntrznej, ktra od tego ycia cigle coraz dalej si odsuwa. Poezj Reverdy'ego rne kierunki nowoczesnej poezji francuskiej uwaay za swoje rdo.
On sam pozosta jednak niezaleny od nich wszystkich.
Midzy rokiem 1918 a 1929 najpikniejsze swoje wiersze napisa LonPaul Fargue,
sabo zwizany z now postaw poetyck. Jego poezja jest muzyczna, lubujca si w pcieniach, pena melancholii. Ulice paryskie yj w niej jako zjawisko na p cudowne, na
p rzeczywiste, ktre poeta widzi i opisuje, przemierzajc przestrzenie wyobrani. Jest
to poetyckie odkrycie wiata najbardziej swojskiego.
Przeciwnie, wiat egzotyczny, w ogle szeroki wiat odkrywa, podobnie jak Cendrars,
Jules Supervielle, ktrego liryka jest zawsze pieni, nawet wwczas, gdy dokonuje odkrycia okolic najbardziej egzotycznych: wasnego ciaa. Patriota w swoich Poematach o
nieszczliwej Francji, metafizyk w swojej Bani wiata, przedstawiajcej mity czy legendy kosmiczne, Supervielle nawet wzniose swoje wizje umie uj w form pozbawion
grandilokwencji, moliwie prost, komunikatywn: nowoczesnej poezji nadaje ksztat bani.
Take SaintJohn Perse (Marie-Ren-Alexis SaintLger Lger) tworzy poezj stanowic wizj kosmosu. Nie jest to ju ba, lecz uroczysta ceremonia poetycka, ktrej liturgiczn aur podtrzymuje uycie wersetu, takiego jakim posugiwa si Claudel. Poematy
SaintJohn Perse'a Pochway (Eloges) wydane w roku 1911, Anabaza (Anabase) opublikowana w roku 1924 stanowi nie tylko wizj, lecz i pochwa wiata w tych przede
wszystkim jego elementach, ktre maj pierwotny charakter: morze, soce, wiatr, deszcz,
nieg. Wizja i pochwaa nie ograniczaj si jednak do wiata natury, obejmuj i wiat
ludzki: zapomniane umiejtnoci, sowa dawno wysze z uycia, stare rzemioso, nie odczytane hieroglify, martwe jzyki, opuszczone witynie, lady dawnych drg i budowli
oto znaki pochodu ludzkoci wrd niezmiennej, odwiecznej przyrody, tysicletniego pochodu cywilizacji. W ostatnich trzech zbiorach; Wygnanie, Wiatry, Gorycze wydanych po
dwudziestoletnim milczeniu, SaintJohn Perse, ktry okres drugiej wojny wiatowej spdzi w Ameryce, okaza si rwnie poet katastrof, jakie dotykaj cywilizacyjne dzieo
ludzi, lirykiem przekazujcym dowiadczenie wygnaczego oddalenia, samotnoci, tsknoty za opuszczonym kontynentem.
Pierre Jean Jouve, zwizany pocztkowo z unanimizmem, swoj wysok pozycj w poezji francuskiej osign pniej ni Supervielle czy Perse. Jego Krwawy pot (Sueur de
186

sang), uwaany za pierwszy istotnie wany zbir poezji, opublikowany zosta dopiero w
1933 roku. Jouve nie traktuje poezji ani jako gry, ani jako bezporedniego wyrazu, lecz jako rodzaj rozwizania czy rozstrzygnicia osobistego problemu: problemu autentycznej
egzystencji, polegajcego na znalezieniu w akcie poetyckim perspektywy religijnej jedynej odpowiedzi na nico czasu. Poezja ma by drog od ciemnoci do wiata, drog
ku oczyszczaniu. Gboko wierzcy katolik, Jouve czy chrzecijask koncepcj czowieka z freudyzmem. Jest przekonany, e psychoanaliza, odkrywajca zaleno ludzkiego
postpowania od si niewiadomych, odsania tym samym prawdziwy dramat czowieka,
ktrego przeznaczeniem jest doskonao duchowa. Poezja PierreJean Jouve'a ukazuje
ten dramat (a zwaszcza konflikt pci i ducha) jako nierozwizalny, cho cigle na nowo
rozwizywany w nieustannym wysiku i trudzie, ktrego znakiem s krople krwawego
potu sw poety.
Zdaniem krytyki Jouve wywiera coraz silniejszy wpyw na najmodsz liryk francusk,
t ktra dopiero po drugiej wojnie wiatowej ukonstytuowaa swoich mistrzw. Liryka ta
musiaa jednak na swj sposb przey ca wspczesn histori poezji francuskiej: a
wic nie tylko twrczo Supervielle'a, Fargue'a, Perse'a i Jouve'a, lecz take dowiadczenie gonego i podnego kierunku, z ktrym wymienionych poetw nic nie czyo: dowiadczenie surrealizmu.
Jak wiadomo, surrealici wystpili tu po pierwszej wojnie wiatowej i uwaali si za
dunikw Apollinaire'a i Reverdy'ego, ale nawizali do poetw XIX wieku: do Rimbauda
i Lautramonta, ktrego uznawali za jedynego swego mistrza. Nienawidzili natomiast Valry'ego i Claudela, i to nienawidzili programowo, jako najdoskonalszych wspczesnych
przedstawicieli tej kultury, ktr cakowicie odrzucali: mieszczaskiej kultury tradycyjnego humanizmu.
Bunt przeciw niej i stworzenie nowej deklaracji praw czowieka to by gwny cel,
jaki wyznaczali swej dziaalnoci. Literatura, poezja wcale nie stanowia celu najwaniejszego, bya tylko rodkiem, narzdziem. rodkiem odzyskania straconej wolnoci wewntrznej, narzdziem pozwalajcym na eksploracj podwiadomoci wasnej, prowadzc do penej wadzy nad sob samym.
Taka koncepcja literatury, poezji i w ogle sztuki czynia z niej to wanie, czym ona
nigdy dotychczas nie bya: nie twrczo, lecz tryb egzystencji. Poezja miaa zosta odnowiona cakowicie i od podstaw, poniewa surrealici pragnli dostarczy jej zupenie nowej materii: danych ukrytych w gbinach podwiadomoci. Pki stanowili grup, zbierali
te dane systematycznie metod Freuda: gromadzili noty spontanicznych skojarze, marze
sennych, prymitywnych mitw, halucynacji histerykw, wypowiedzi schizofrenikw. I na
tej podstawie negowali rnic midzy prawd i faszem, marzeniem i rzeczywistoci,
rozsdkiem i szalestwem. Tak odnowiona poezja miaa mie cakowicie pozaintelektualny charakter, a nawet pozaliteracki, o tyle, o ile dzieo literackie stanowi wiadom konstrukcj: surrealistyczna poezja miaa by domen wolnych skojarze. A wic cakowicie
wyzwolon od wszelkiej formy, od strofy, rytmu, rymu, troski o eufoni, a nawet od zwykych regu skadni. Za jedyne narzdzie twrczoci poetyckiej surrealici uznali tak zwane
pismo automatyczne, pozbawione wszelkiej intelektualnej kontroli notowanie sw, w
miar jak pojawiaj si w wiadomoci jako znaki czy sygnay ukrytych w gbi pozawiadomego, psychicznego wntrza stanw czy przey.
Pismo automatyczne byo wic dla surrealistw rkojmi autentyzmu jako naczelnego prawa poezji, jako jedynego jej sensu, gwarantem swobody wyraania pragnie, marze, podwiadomych treci psychicznych, a wic i realizacj wewntrznej wolnoci indywidualnej; a wic pen realizacj czowieka: etyczn, artystyczn, polityczn, a take sposobem integracji rozdzielonych przez rozum dziedzin, instrumentem owej nadrzeczywisto-

187

ci, gdzie dokonuje si zespolenie rzeczywistoci wewntrznej i zewntrznej, wiata przey i wiata rzeczy, ktrych powszednio barwi si cudownoci bajeczn.
Ta ideologia poetycka stanowi zdaniem krytykw nie tyle odkrycie zupenie nowych moliwoci liryki, ile jaskrawe uwiadomienie i systematyzacj kierunku, w jakim
caa poezja francuska rozwijaa si od czasw Romantyzmu. Ju prekursorzy symbolizmu
francuskiego upatrywali w marzeniu, w tym, co irracjonalne, w bezinteresownej grze myli fundament wszelkiej liryki. Surrealici wyzyskali freudyzm, aby tym tendencjom da
ksztat radykalny: miar wartoci poetyckiej uczynili absurdalno obrazu, jzyk poetycki
uznali za narzdzie czysto indywidualne, a nie za rodek porozumienia, sowo poetyckie za
wyraz stanw przedrozumowych, porozumowych, nie przeznaczone na niczyj uytek. Teoria surrealizmu, jego koncepcja sztuki, literatury, liryki stanowi wic punkt graniczny midzy tradycyjnymi i nowoczesnymi kierunkami: odkd zostaa stworzona, nie sposb jej
pomin.
Bya ju o tym mowa, e ruch surrealistyczny rozwin si z dadaizmu, kierunku stworzonego w roku 1916 w Zurychu przez Tristana Tzar. W marcu 1919 roku Andre Breton,
Louis Aragon i Philippe Soupault zaoyli pismo pt. Littrature, ktre miao by organem dadaizmu. W tym samym roku Breton i Soupault pisz wsplnie Pola magnetyczne,
pierwszy tekst surrealistyczny, stanowicy przykad pisma automatycznego. Czasopismo
Littrature zaczyna zwalcza dadaizm.
Przychodzi rok 1924: publikacja pierwszego Manifestu surrealizmu i zaoenie nowego
pisma Rvolution Surraliste, ktre prowadzi Breton. On te uznany zostaje za wodza
grupy literackiej, do ktrej naley Aragon, Eluard, Peret, Crevel, Artaud, Desnos oraz malarze: Ernst, Arp, Chirico, Masson, Man Ray, Tanguy. Po czterech latach grupa rozpada
si. Poza Polami magnetycznymi i kilkoma innymi tekstami Desnosa, Pereta, Tristana Tzary dziaalno jej nie podniosa fali dzie cakowicie i bez reszty surrealistycznych; pismo automatyczne pozostao eksperymentem.
Chciabym mwi do ciebie krysztale pknity wyjcy
jak pies w noc rozfurkotanych pcien
jak okrt pozbawiony masztw na ktry wdzieraj si
morskie piany
gdzie kot miauczy bo ucieky ju wszystkie szczury
Chciabym mwi do ciebie jak drzewo obalone
burz
ktra tak potargaa druty telegraficzne
e powiedziaby szczotka dla gr podobnych
dolnej szczce tygrysa
ktra szarpie mnie z wolna z okropnym trzeszczeniem
wywaonych drzwi...
(tum. J.Rogoziski)
Tak pisa Benjamin Peret.
A jednak wpyw surrealizmu nie sabnie; gdy w roku 1930 wychodzi Drugi manifest
Bretona, nikt nie ma ju we Francji wtpliwoci, e surrealizm by tylko momentem w
rozwoju literatury francuskiej, ale momentem, ktry w dziejach nowoczesnej poezji francuskiej ma warto kapitalnego wydarzenia, a dla prozy stanowi, jak widzielimy, dowiadczenie nie byle jakie.
To wanie po surrealizmie nowoczesna poezja, a wraz z ni caa nowoczesna literatura
francuska odziedziczya ow charakterystyczn wol drenia wiadomoci indywidualnej
do koca, ambicj wykraczania poza tworzenie dzie literackich, poza produkcj arty188

styczn, ambicj przetwarzania literatury w osobist postaw yciow, traktowania jej jako
autentycznej realizacji sensu indywidualnej egzystencji. To po surrealizmie pozostaa owa
tendencja do zacierania granicy midzy filozofi i literatur, midzy poezj i proz. To po
surrealizmie pozosta w upr w oskaraniu wiata, w demaskowaniu tego, co jest egzystencj sam, w niezgodzie na rzeczywisto najszerzej pojt. Ale surrealizm by nie tylko ambicj, oskareniem, buntem: by take optymistycznym entuzjazmem. I z tego nie
pozostao po nim ladu.
Po rozpadzie grupy surrealistw wierny surrealizmowi, lecz nie tyle w dzieach, co w
przekonaniach, pozosta tylko Andre Breton. Ten nie ukoczony lekarz i psychiatra jest
autorem nie tylko tekstw teoretycznych, wiadczcych o wielkim talencie pisarskim, i nie
tylko autorem licznych zbiorw poezji, zawierajcych niekiedy, jak w tomie L' Union libre
z 1931 roku, prawdziwe pery nowoczesnej liryki; jest rwnie autorem znakomitego
opowiadania Nadja. Utwr ten przedstawiajcy niezwyke (bo jakby przypadkowoci ich
kto ukryty kierowa) spotkania narratora z tajemnicz kobiet, ktra potrafi przekona go
o moliwoci najbardziej oczywistych zdarze, o niepewnoci prawd najbardziej oczywistych, stanowi wierne odzwierciedlenie surrealistycznej koncepcji etyki, surrealistycznego
sposobu traktowania banalnej codziennoci. W ostatnich swych utworach Breton zwraca
si do tradycji francuskich utopistw spoecznych i romantykw niemieckich; owadnity
melancholi i tsknot za czasem piknych marze i bezskutecznych bojw gosi ucieczk
od rzeczywistoci wspczesnej, ktra jest dla niego ciarem ponad siy.
Postawa podobna, lecz i konsekwentnie od samych pocztkw twrczoci okazywana i
znacznie bardziej radykalna charakteryzowaa Antonina Artaud, aktora teatralnego i filmowego, teoretyka teatru, poet z grupy surrealistw. Artaud traktowa poezj nie jako
twrczo, lecz jako bezporedni pokaz swej uduchowionej udrki, polegajcej na poczuciu niemoliwoci ycia, na radykalnej niezgodzie na los ludzki w ogle. Jego wiersze s
tworem liryzmu jakby fizjologicznego, gdzie dbo trawy, kamie, strumyk, wiato zastpione zostay przez wos ludzki, ko, y, krew. Jest to take liryzm choroby psychicznej: rozpadu myli, ucieczki sw, zgubionych wtkw. Ale na tym wanie polega
niezwyky urok i niezwyka sia tych wierszy: s pomnikiem rozpaczliwej prby wydostania si z wasnego wntrza psychicznego, ktre jest wizieniem.
Dwaj inni znakomici przedstawiciele grupy surrealistw: Aragon i Eluard, rozwinli
poezj w kierunku cakowicie przeciwnym ni ten, ktry Breton i Artaud obrali dla swej
twrczoci. Opucili oni ruch surrealistyczny z powodw politycznych, cho nie w tym
samym czasie. Rozdwik polityczny przesdzi o rozbiciu grupy, ktrej przywdca okaza
si przeciwnikiem ideologii marksistowskiej i politycznego zaangaowania po stronie komunizmu. Aragon, a pniej Eluard wstpili do Francuskiej Partii Komunistycznej. W cigu lat twrczo ich ulega bardzo znamiennej ewolucji: poezja Aragona staa si w okresie okupacji wasnoci szerokich mas, Eluard uznany zosta za jednego z najwikszych
wspczesnych poetw francuskich.
Od wierszy z okresu surrealistycznego (19201924), zebranych w tomie Le Mouvement perpetuel, do arcydziea poetyckiego opublikowanego w roku 1956 pt. Le Romain
inachev (Niedokoczona powie) liryka Aragona rozwija si nie tyle w kierunku prostoty, ile komunikatywnoci programowo po zerwaniu z surrealizmem przyjtej. W rozumieniu i w praktyce poetyckiej Aragona kumunikatywno nie ma jednak nic wsplnego z
rezygnacj z wielkich ambicji artystycznych. Przeciwnie, jest wanie ambicj wielkiej
miary, cho zmierzajc w kierunku zupenie innym ni caa wspczesna poezja francuska; jest take pojciem szerokim i wielostronnym: zawiera koncepcj poezji jako pieni,
piewu, denie do maksymalnego panowania nad jzykiem, do maestrii w wyzyskiwaniu
jego zasobw, skupienie wok tematw najbardziej uniwersalnych, takich jak mio, jak
wielkie wydarzenia spoeczne, uznanie wiata zewntrznego za istniejcy rzeczywicie

189

konkret historyczny, a ycia wewntrznego za konkretny, emocjonalny, intelektualny stosunek do tego wiata, i wreszcie nie bunt przeciw narodowej tradycji poetyckiej, lecz cakowite wyzyskanie wszystkich stworzonych przez ni form. Tak pojmowana i praktykowana poezja potrafia, zwaszcza w okresie wojny, okupacji, Ruchu Oporu, zmieni jej
sytuacj spoeczn wytworzon w toku przemian postawy poetyckiej, dokonujcych si
szczeglnie gwatownie po wystpieniu Apollinaire'a i surrealistw: obalia barier, ktra
rozwijajc si gwatownie liryk antytradycyjn zacza dzieli od szerokich rzesz. Na
tym polega znaczenie Aragona, bo to jego poezja umiaa we Francji XX wieku ten cel
osign.
Gdzie jestemy Robactwo stonce re
Gdzie jestemy kadzidem czu inkaustem
Gdzie jestemy kim s postacie te
Gdzie jestemy pokryte niebo kamstwem
Gdzie jestemy
.................................................
Poznacie ich po piknych ich zasadach
Poznacie ich po maym pantofelku
Poznacie ich mietanka kwiat powiadam
Poznacie ich na schodach ju po zgieku
Poznacie ich
.................................................
Wspomnijcie sobie place de la Concorde
Wspomnijcie sobie powrz wz pokutny
Wspomnijcie sobie niony wadcw mord
Wspomnijcie sobie twardy bruk okrutny
Wspomnijcie sobie
.................................................
Panowie Radni z Lotaryskim Krzyem
Panowie Radni z faszu korzy maa Panowie Radni ni mylicie bliej
Panowie Radni jest Tarpejska skala
Panowie Radni
(tum. J. Zagrski)
Aragon nie ma tu jednak prawa wycznoci. Niezwykle szeroki zasig odbioru, wyjtkowa popularno w najlepszym tego sowa rozumieniu, zespolenie niezwyke ze zbiorow myl i uczuciami, dar przeksztacania si w to, co nazwa by mona sumieniem spoecznym Francuzw, osigny take i moe w jeszcze wyszym stopniu synne poematy Paul Eluarda z okresu Ruchu Oporu. Inna jest jednak poetycka natura tego zjawiska.
Jego zaoeniem nie jest komunikatywno, lecz prostota.
Eugene Grindel zwany Paul Eluardem, zwizany od roku 1920 z surrealistami, wstpi
do Partii Komunistycznej dopiero w roku 1942, ju jako zaangaowany w konspiracyjn
walk zwolennik Ruchu Oporu. Wasn koncepcj poezji, rn od koncepcji surrealistw,
sformuowa jeszcze w roku 1936. Nadszed czas pisa wwczas Eluard gdy wszyscy
poeci maj prawo i obowizek utrzymywa, e s gboko zwizani z yciem innych ludzi,
z yciem wsplnym poezja jest wic zaangaowaniem spoecznym.
Myl ta nie oznaczaa jednak wcale postulatu przeksztacenia liryki w propagand ideaw spoecznych. Przeciwnie, w najbardziej zaangaowanych, jeli tak wolno powiedzie,
utworach Eluarda nasilenie uczucia lirycznego, penia i czysto postawy lirycznej s najwiksze: arcydzieo poetyckie Eluarda, poemat pt. Wolno, jest tu przykadem najdosko190

nalszym. Zdaniem krytykw istot tego liryzmu jest serdeczno wobec ludzi, spojrzenie
zwizane z ziemi, jak to okrela sam Eluard; a wic potrzeba wyjcia poza swj wiat
wewntrzny, ku innym, ku temu, co wsplne z innymi, ale potrzeba serca, nie tylko intelektu.
Ewolucja poezji Eluarda od osamotnienia, marzenia utajonego, ktrych wyrazem s tomy Mourir de ne pas mourir z roku 1924 czy Capitale de la douleur z roku 1926 a do tomu pt. Posie ininterrompue z roku 1946, gdzie intymne sowo poety staje si sowem
spoecznie zaangaowanym, obywatelskim, walczcym, ta ewolucja nie polegaa na odstpstwie, lecz na doskonaleniu; autentyzm postawy lirycznej Eluarda, jego wasny, niepowtarzalny ton poetycki nie zosta naruszony. Ton niezwykej litanii, bogatej w metafory
najmielsze we wspczesnej poezji francuskiej, nioscej nieprzerwany potok obrazw, tak
waciwy najbardziej nowoczesnej praktyce poetyckiej. Ale metafory s niewysilone, naturalne, tak jakby od wiekw tkwiy w przyrodzie, a tylko odsonite zostay przez poet, obrazy s zwarte, pene blasku, jakby kto po prostu wylicza rzeczy, jakby kto tylko nazywa rzeczy po imieniu jak sam Eluard powiada. Na tym wanie polega owa niezwyka prostota liryki Eluarda, ktra jego poezj uczynia intymn wasnoci wszystkich
Francuzw doby wspczesnej.
Na polach ciasne niebo
Lemiesz nicoci na grobach
Wok psy wyjce
Do szalonego szkieletu
Wok pomarszczona woda
I pola kapice zbami
I psy s cierkami
Licymi rozbite szyby
Polami toczy si odr
Czarny i muskularny
Na niebie wszystko wyszczerbione
I gwiazdy spleniae
Idcie wic myle o czowieku
Idcie wic zabi dzieci
Idcie wic paka albo mia si
W tym wiecie z bibuy
Przybiera ksztat w bezksztacie
Odciska si w mikkoci
I chwyta sens w bezsensie
W wiecie bez nadziei
.................................................
Widz jak pali si czysta woda i trawa poranka
Id od kwiatu do kwiatu na ciele jutrzenki
pice poudnie chc otoczy woaniem
Uczci je w jasnoci zapachw i byskw
Odzyskaem ufno w siebie jestem synem kobiety
Wakans czowieka i czas darowany
Grnolotna replika
Malekich gwiazd
I wstpujemy
Ostatnie argumenty nicoci s pokonane
I ostatnie szuranie krokw
Powracajcych po wasnych ladach
191

Po trochu si rozkadaj
Bekotliwe alfabety
Historii i moralnoci
I posuszna skadnia
Uczonych wspomnie
I oto staje si szybko
Wolno zdobyta
Wolno li maja
Rozpalona do biaoci
I ogie w chmurach
I ogie w ptakach
I ogie w piwnicach
I ludzie na dworze
I ludzie wszdzie
Zapeniajcy kady plac
Obalajcy mury
Dzielcy si chlebem
Rozbierajcy soce
Caujcy si w czoo
Odziewajcy burze
ciskajcy sobie rce .
Kacy kwitn cielenie
Czarowi i przestrzeni
Kacy piewa ryglom
I oddycha piersiom
(tum. M. Buczkwna)
Tak oto z surrealistycznej rewolty poezji dwaj wielcy poeci potrafili wywie poezj
rewolucji, patriotyzmu, zaangaowania spoecznego, zaangaowania politycznego.
Rwnoczenie z nimi ow drog poetyck, cakiem jednak odmienn, przebyli inni, ktrzy cho z tego samego pokolenia, co Aragon i Eluard, stanowi pniejsze, modsze zjawisko poetyckie; mistrzami stali si dopiero po drugiej wojnie wiatowej. Odmienno ich
drogi polega na swoistej rezygnacji z liryzmu, na swoistej ironii, swoistym obiektywizmie,
na oporze przeciw postawie lirycznej. Tak krytyka charakteryzuje twrczo Henri Michaux, Jacques Prverta, Francis Ponge'a.
Michaux, Belg naturalizowany jako Francuz dopiero w 1955 roku, jest twrc prozy
poetyckiej, ktrej temat stanowi niepokojca absurdalno ludzkiego losu, wiata, egzystencji, obsesja wasnego ja, opis wasnych wewntrznych przestrzeni. Wanie opis:
fantastyczny, humorystyczny, ironiczny, czasem peen krzyku, jkw i bekotu przeraenia, czasem peen goryczy i okruciestwa, ale zawsze starajcy si o rygory jzyka analizy
obiektywnej. Albowiem Michaux swoj twrczo pojmuje jako rodzaj higieny psychicznej, rodzaj egzorcyzmu: sposb na pozbycie si nienawistnego wiata, odczarowanie, rozbrojenie wrogich si otaczajcej rzeczywistoci. S to jednak egzorcyzmy wiadome
swej bezskutecznoci: poezja ironiczna w stosunku do siebie samej, pozbawiona wiary w
siebie sam.
Taki sam brak wiary przypisuj krytycy propozycjom poetyckim Francis Ponge'a. Stanowi one prb cisego opisu przedmiotw: limaka, sosny, pomaraczy, kozy itd. Prb
ograniczenia wizji poetyckiej do swoistego realizmu, do nadania jzykowi waciwoci
oka; nie idzie tu jednak o odtwarzanie przedmiotw za pomoc sw, lecz o ich tworzenie;
utwr poetycki powinien by rzecz sam. Wszelki indywidualizm, subiektywizm, wszelki

192

liryzm zosta wic z tej poezji cakowicie i wiadomie wyczony. Takiemu poetyckiemu
tworzeniu przedmiotw Ponge nadaje warto etyczn umoliwia ono zgod na wiat.
Popularno zupenie wyjtkow osigna we Francji twrczo Jacquesa Preverta, a
zwaszcza wydany w roku 1946 jego tom pt. Sowa. Jest to poezja nie majca nic wsplnego z metafizycznym niepokojem, z gbi wewntrznych przey, z grnym lotem myli
odsaniajcej fundamentalny absurd wiata i czowieka ...Ojcze nasz, ktry jeste w niebie, pozosta tam, a my zostaniemy sobie na ziemi, ktra jest czasem tak adna... powiada Prvert. I tworzy poezj rzeczywistego, wspczesnego, dotykalnego, znajomego
nam wiata najzwyklejszej codziennoci: ulica, wystawy sklepowe, czua para na awce w
parku; poezj pen czuoci i ironii, radoci i kpiny, wynikajcej z pozbawionej zudze
obserwacji wiata oczyma prostaczka. Ale nie jest to poezja prostaczka: brak w niej tradycyjnej metafory, tradycyjnej kompozycji, tradycyjnego jzyka; jest filmowa technika
montau i ywa mowa codzienna zamiast poetyckiej skadni. Nie ma w niej tradycyjnego
liryzmu.
Nieobecny w twrczoci Michaux, Ponge'a, Preverta liryzm charakteryzuje natomiast
poet, ktry, zdaniem krytyki, realizuje swoiste przejcie od surrealizmu do najbardziej
nowoczesnej poezji: Ren Char.
Wiem doskonale e drogi
Biegn prdzej ni uczniowie
Zaprzeni do tornistrw
Omotani dymnym lepem
W ktrym jesie oddech traci
Lepem nigdy nie askawym
Czy to ty si umiechaa
Crko crko ja dr cay
Czyby crko zaufaa
Nieznajomemu wczdze
Kiedy zdj przed tob kaszkiet
eby zapyta o drog
Nic ci to nie zaskoczyo
Konilicie si, ku sobie
Niby kos i niby mak
Crko crko ja dr cay
Mgby przecie kwiat upuci
Ktry w ustach trzyma
Gdyby powiedzia swe imi
Wrak oddaby falom
Po czym wyznanie przeklte
Twj sen by nkao
W sitowiach krwi twojej
Crko crko ja dr cay
Gdy oddali si modzieniec
Wieczr twarz ci zamurowa
Gdy oddali si modzieniec
Czoo smutne rce puste
Staa powana wrd wiklin
I nigdy nie bya taka
Czy odda ci tw urod
Crko crko ja dr cay
193

Czy wiesz ojcze co zasania


Kwiat ktry on trzyma w ustach
Chorob czyst w much krgu
Ktr przykryam litoci
Lecz oczy jego speniy
To co ja przyrzekam sobie
Jestem szalona jestem niewinna
A to ty si zmieniasz ojcze
(tum. J. Rogoziski)
Z surrealizmu, z ktrym Char by zwizany w samych pocztkach swej twrczoci, nie
zapowiadajcej wszake wwczas znakomitego poety, pozostaa w jego pniejszych
utworach miao obrazu, ton namitnoci, traktowanie poezji jako sposobu ycia. Ale
zjawiwszy si dopiero po drugiej wojnie wiatowej utwory te ujawniy take cechy cakiem surrealizmowi przeciwne: trosk o zwart, rygorystycznie potraktowan form; liryka Chara ma ksztat aforyzmu. Oywia j duch przeciwny indywidualizmowi, sentymentalizmowi, duch uniwersalnego ideau etycznego: postawa walki z podoci i tragizmem historii, podziwu dla pikna wiata przyrody i wiata ludzi, nadziei, ale nadziei wynikajcej
z poczucia siy, nadziei mskiej, twardej, e niezwyciony czowiek nada nowy ksztat
yciu.
Ongi trawa, w godzinie, kiedy drogi ziemi zestrajay swj
zmierzch, prostowaa delikatnie dba i zapalaa swoj
jasno. Jedcy dnia rodzili si w spojrzeniu mioci,
w zamkach ich panien byo tyle okien, ile przepa mieci
w sobie burz niewakich.
Ongi trawa znaa tysic dewiz, ktre nie przeczyy sobie wzajem.
Bya opatrznoci twarzy zalanych zami. Zaklinaa zwierzta,
bya przytukiem dla bdu. Rozcigaa si niemal jak niebo,
ktre zwyciyo lk czasu i zagodzio bole.
Ongi trawa sprzyjaa szalecom i bya wroga katom. Zespalaa
si z progiem trwania. Dla umiechu szaleca wynajdywaa
gry skrzydlate (gry wolne od winy i jednako przelotne). Nie
bya nigdy surowa dla tych, ktrzy tracc drog trac j
na zawsze. Ongi trawa ustalia, e noc ugina si pod jej wadz, e
rdom nie wolno wedle wasnego upodobania komplikowa
biegu strumieni i e ziarno, ktre klka jest ju na poy
w dziobie ptaka. Ongi niebo i ziemia znienawidziy si wzajem,
ale niebo i ziemia yy.
Mija nieustajca susza. Czowiek jest czym obcym dla jutrzenki.
Niemniej, w pogoni za yciem, ktrego wyobrazi sobie jeszcze
nie mona, pojawia si niejedna nieokiezana wola, pojawiaj
si
szmery, co niebawem natr na siebie, i pojawiaj si dzieci
o d k r y w a j c e zdrowe i cale.
(tum. J. Rogoziski)
Ren Char zaliczany jest do najwybitniejszych wspczesnych poetw francuskich.
Wicej, przyznaje mu si wrd nich miejsce centralne. Moe dlatego, e ta poezja ukazuje
nie tylko drog od surrealizmu do nowoczesnego wyrazu poetyckiego; stanowi te najdo-

194

skonalszy model ewolucji caej poezji francuskiej XX wieku: od czystego subiektywizmu


do uczestnictwa w wiecie, od eksploracji dowiadczenia wewntrznego do poetyckiego
zaangaowania w egzystencj spoeczn, od buntu przeciw absurdalnoci egzystencji,
przeciw kulturze, przeciw literaturze, przeciw rygorom formy do poszukiwania i uznania
sensu ycia, wartoci nadziei i wysiku, wartoci rygorw formalnych. Jest to ewolucja
idca w kierunku cakowicie przeciwnym do tego, w ktrym rozwija si we Francji nowatorska i nowoczesna powie. I dlatego o kryzysie nowoczesnej poezji francuskiej nikt nie
mwi.

VII. KONTROWERSJA DRAMATU I TEATRU


Francuska twrczo dramatopisarska XX wieku traktowana jest przez krytyk i histori literatury jako zagadnienie szczeglnie zawikane. Pod znakiem zapytania stana
sprawa samego gatunku: czy mona mwi o dramacie jako gatunku literackim odrbnym
i niezalenym od spektaklu teatralnego? Czy dramat naley do historii literatury, czy raczej
do historii teatru? Wtpliwoci tych nie zrodzia potrzeba abstrakcyjnych spekulacji, narzucia je praktyka. Rozwj sztuki dramatopisarskiej, ujawniajcy tendencje swoicie antyliterackie, i rozwj sztuki teatru jako autonomicznej i swoicie syntetyzujcej te rodzaje
artystyczne, z ktrych spektakl teatralny korzysta.
Ten proces rozwojowy kwestionuje jedn z najstarszych kulturalnych tradycji francuskich, zgodnie z ktr teatr jest niczym innym, jak tylko inscenizowan literatur, a wic
dziedzin niesamodzieln, w stosunku do dziea literackiego suebn. Std te jak sdzono wystarczy przedstawi i oceni dzieje dramatu w kategoriach krytyki czy historii
literatury, aby tym samym przedstawi dzieje teatru. Wprawdzie teatr dysponuje zespoem
rodkw jemu tylko waciwych, ale s one cakowicie podporzdkowane woli autora, ktrego dzieo si przedstawia; o ich uyciu decyduje tekst. Jego forma musi odpowiada idei
dramatu, lecz jego warto jest przede wszystkim literack wartoci.
Tymczasem ju na pocztku XX wieku wystpio we Francji zjawisko moe nie cakiem nowe, lecz o cakiem nowej sile i znaczeniu: to nie rozwj literatury dramatycznej
kierowa rozwojem teatru, ale przeciwnie, rozwj teatru zacz pobudza i kierowa rozwojem twrczoci dramatopisarskiej. Andr Antoine, ktrego Thtre Libre dziaa midzy
1887 i 1896 rokiem, dokona nie tylko cile teatralnych reform: na progu XX wieku ustanowi wadz inscenizatora (nazywanego w Polsce reyserem) i nada jej prerogatywy niezwykle szerokie take w zakresie doboru repertuaru. Odtd teatr francuski mg gra sztuki nie tylko francuskie i nie traci przez to swego narodowego charakteru. Teatr Antoine'a
sta si francuskim interpretatorem naturalizmu jako kierunku midzynarodowego. Zaoony w roku 1890 Theatre d'Art, przeksztacony pniej w Theatre de l'Oeuvre, pozwoli
najpierw poecie Paulowi Fort, potem reyserowi LugnPoe kontynuowa reformy,
wprowadzi na scen symbolizm europejski, zapocztkowa sceniczn adaptacj dzie literackich nie pisanych dla teatru.
Od roku 1913 Jacques Copeau, a potem tak zwany Kartel Czterech (Georges Pitoff,
Charles Dullin, Louis Jouvet, Gaston Baty) nada wadzy reysera nowoczesny charakter
prawdziwego, samodzielnego twrcy, artysty tworzcego spektakl teatralny jako autonomiczne dzieo sztuki.

195

Thtre du VieuxColombier zaoony przez Copeau, a potem tak zwana Compagnie'


des Quinze (Trupa Pitnastu) realizoway repertuar bardzo szeroki: wspczesny obcy i
klasyczny, dramaty zapomniane i dramaty najnowsze. Cokolwiek jednak wystawiano, nad
wszystkim panowaa i na wszystkim swoje pitno wyciskaa nie tyle indywidualno autorw, ile indywidualno artystyczna Jacquesa Copeau.
Kady z czonkw sawnego Kartelu mia takie same ambicje i kady z nich nadawa
swoim inscenizacjom indywidualny styl, a przez to stanowi now, odrbn interpretacj
dzie dramatycznych. Niezalenie od rnic w doborze repertuaru, to wanie rnio
przede wszystkim teatr Pitoffa, Dullina, Jouveta, Baty'ego. Rzecz charakterystyczna, e
Dullin i Baty najwiksze swe sukcesy zawdziczaj nie sztukom pisanym dla teatru, lecz
wasnym adaptacjom powieci.
Po drugiej wojnie wiatowej dwaj nowi wielcy inscenizatorzy: Jean-Louis Barrault i Jean Vilar nadali nowy ksztat teatrowi francuskiemu, stworzyli nowy styl. To dziaalnoci
JeanLouis Barraulta zawdzicza swoj saw dramaturga PaulCiaudel, to interpretacjom
Vilara stare dziea klasyczne zawdziczaj swj blask aktualnoci.
Wszyscy ci wielcy inscenizatorzy francuscy XX wieku uczynili z teatru szeroko otwart
bram, przez ktr obce literatury przenikay na terytorium Francji, aklimatyzoway si w
jej kulturze, wspdziaay w uksztatowaniu jej nowoczesnej postaci. Hauptmann, Turgieniew, Tostoj, Strindberg, Bjrnson, Ibsen, Maeterlinck, Gogol, Szekspir, Dostojewski,
Seneka, Bruckner, Shaw, Arystofanes, Calderon, Pirandello, Kleist, Eliot stali si autorami francuskiego teatru wspczesnego. Jego ksztat artystyczny, ideowy przesta by
funkcj rodzimej literatury dramatycznej, to nie ona go inspiruje. To teatr da tekstw
ktre odpowiadaj ideom, upodobaniom, ambicjom artystycznym inscenizatora, uprawiajcego sztuk teatraln jako samodzieln twrczo, dla ktrej tradycyjne, literackie walory tekstu dramatycznego przestay mie decydujce znaczenie, dla ktrej tekst stanowi tylko materia surowy jeszcze i wymagajcy specyficznego opracowania.
Temu kierunkowi rozwojowemu samej sztuki teatralnej, sprzeciwiajcemu si dawnej
tradycji, wspczesny teatr francuski zawdzicza swoj si. Jej oddziaywanie na francusk twrczo dramatopisarsk przez czas dugi nie dawao si jednak zauway. Francuska literatura dramatyczna bardzo nierwnomiernie i tylko stopniowo rezygnuje ze swej
literackiej autonomii i poddaje si daniom teatru. Dopiero tak zwana awangarda nadaje
tekstom pisanym dla teatru posta dziea, ktre swj ksztat waciwy, sw pen wymow
zyskuje wycznie na scenie. Dialog traci swoje literackie pretensje, tak zwane didaskalia
rozrastaj si niezwykle, intryga dramatyczna przybiera ksztat lekcewacy stare i niewzruszone dotychczas kanony. Literatura dramatyczna przestaje by przeznaczona przede
wszystkim do czytania, staje si dziedzin pisarsk przeznaczon przede wszystkim dla ludzi teatru, dla inscenizatora; staje si scenariuszem odwoujcym si do wyobrani teatralnego twrcy. I dopiero na tej drodze prbuje odnale swoj stracon si inspiracji. Ale
tylko prbuje, ta sia pozostaje bowiem nadal po stronie powieci i poezji. Wiek XX nie
wyda we Francji arcydzie dramatu.
Na pocztku stulecia zdecydowan przewag w dziedzinie dramatopisarstwa maj drugorzdni naturalici, drugorzdni psychologowie, drugorzdni ideologowie. Jules Renard,
Octave Mirbeau, mile Fabre fabrykuj dramaty przedstawiajce mieszczask rodzin,
kopoty fabrykantw, eksploatacj kolonialn, demoralizujc wadz pienidza, cynizm
buruazyjnego spoeczestwa. Nie brak tym dramatom odwagi i siy przekona, a nawet
rzemielniczej zrcznoci. Wyrnia si wrd nich szczeglnie dwie sztuki Jules Renarda:
adaptacj jego poczytnej powieci Rudzielec (Poil de Carotte) i Le Pain de mnage, dialog
postaci nieszczliwych, zawiedzionych, penych skrytego alu i skrywanej potrzeby
ucieczki, przekonanych, e ycie ich jest zmarnowane.

196

Psychologia erotyczna, Ograniczona do obyczajowoci mieszczaskiej, stanowi dziedzin, ktr eksploatuj w swych sztukach scenicznych Georges de Porto-Riche, Henry
Bataille, Henry Bernstein. Mio jako wyczna i tyranizujca namitno, mio amica
banalne przeszkody klasowe czy rodowiskowe, mio poczona z nieuleczaln podoci oto tematy dzie dramatycznych, ktre cieszyy si sukcesem wrd francuskiej publicznoci pocztkw stulecia.
Znacznie wiksze powodzenie mia jednak wodewil, komedia, farsa. We wdzicznej
pamici widzw zapisaa si przede wszystkim spka Flers i Caillavet (Robert de Flers i
Armand de Caillavet), ale take Georges Feydeau, Tristan Bernard, Georges Courteline.
Flers i Caillavet celowali w bezpretensjonalnej komedii satyrycznej, wymierzonej w obyczajowo rnych francuskich rodowisk mieszczaskich sprzed pierwszej wojny wiatowej. Bernard pisa i wystawia pene humoru komedie psychologiczne. Wodewil i komediowe jednoaktwki byy domen Feydeaua. Ostre satyryczne farsy wymierzone przeciw
sdownictwu, przeciw biurokracji, przeciw mentalnoci wojskowych pisa Georges Courteline, ktrego utwory (cznie z autobiograficzn powieci Messieurs les
RondsdeCuir) uwaa si za wytwr nieprzecitnego talentu.
Powodzenie produkcji dramatopisarskiej dostawcw paryskiego teatru bulwarowego
byo dugotrwae i masowe. Wiksze ambicje ideowe i intelektualne znajdoway uznanie
tylko w wskich krgach bywalcw teatru. Ci dawali pierwszestwo grandilokwencji i dydaktyzmowi cikich dramatw Franois de Curela czy Paula Hervieu. Poruszali oni kwestie trudne i powane, konflikty moralne, ktre rodzi robotnicza walka przeciw wyzyskowi, etyczne problemy nauk dowiadczalnych, upoledzenie kobiety w maestwie. Stanowisko ideowe tych dramatopisarzy da si jednak okreli tylko jako wyraz moe w intencji poczciwych, lecz w istocie reakcyjnych pogldw. Otwarcie wsteczne idee gosi w
swych dramatach Eugne Brieux.
Dramat francuski pocztkw XX wieku wyda jednak trzech autorw, ktrzy zdobyli
rozgos wiatowy: Edmond Rostand, Paul Claudel i Alfred Jarry. Rostand, ktrego sawa
narodowego poety francuskiego od dawna ju wyblaka, dokona prby odnowienia poetyckiego dramatu romantycznego. Jego pierwsze utwory sceniczne spotkaa klska, ostatni by katastrof. Niezwykym natomiast triumfem byy przedstawienia Cyrano de Bergerac i Orltko. Orltko jest historycznym freskiem w szeciu obrazach, przedstawiajcym
smutny los modego ksicia Reichstadtu. Cyrano de Bergerac to komedia heroiczna,
czyli zrczne poczenie komedii charakterw, komedii obyczajowej i farsy z melodramatem; sentymentalizmu z dowcipem, humorem, ironi; sownej wirtuozerii dialogw z werw akcji dramatycznej. Zespolenie wszystkich tych elementw w osobie Cyrana, w jego
charakterze i przygodach rycerskoerotycznych, uczynio ze posta wyrazist, typ par
excellence teatralny. Wanie teatralno postaci i sytuacji, nadanie znanym konwencjom
teatralnym waloru poetyckiej fantazji stanowio o sukcesie utworu Rostanda.
Ale nie tylko to: komedia Rostanda przedstawia nie tyle prawdziwego Cyrana, zmarego w 1655 roku libertyskiego autora Podry do Tamtego wiata, ile legend o Cyranie,
wedle ktrej by on przede wszystkim waligr, wyrwidbem, rbaj, awanturnikiem o
gigantycznym nosie, pisarzemwesokiem, cyganem-zawadiak, miesznym w yciu i penym ekstrawagancji w swych dzieach. Jednak Cyrano Rostanda nie jest tylko awanturnikiem. W swym synnym, brawurowym monologu powiada:
[...] A wic co mam robi?
Rozejrze si za jakim monym protektorem?
Liza, paszczy si przed nim, udawa pokor?
I do gry nie si, lecz chytrym podstpem?
Nie, dziki.
197

Dedykowa dygnitarzom tpym.


Wiersze, jak wszyscy inni? zamieni si w bazna,
By szczcia aprobaty z ust ministra zazna?
Strzec si, by mnie przypadkiem nie poniosa werwa,
I dre, aby nagany ode nie oberwa?
Nie, dziki.
(tum. Joanna Walter)
Jak wida, Cyrano z komedii jest przede wszystkim nonkonformist, i to nonkonformist bohaterskim. Ma wic w sobie co z rzeczywistego Cyrana de Bergerac Savinien. A
jednak jest to posta skrojona nie wedle rzeczywistoci, lecz wedle konwencji. Tej mianowicie, ktr stworzy kabaret.
Lata, w ktrych Rostand pisa swoj komedi, to wanie okres rozkwitu tej nowoci,
jak kabaret sta si w caej kulturze europejskiej. W roku 1881 malarz Rodolphe Salis
otworzy swj Chat Noir i co wieczr wita goci uroczycie, z barokowym patosem.
Kiedy Chat Noir przej Aristide Bruant, poeta i piosenkarz, zamiast stylu barokowego
zapanowa w nim styl awanturniczobandycki. Ale nieprzerwanie uprawiano w Chat Noir dialog z publicznoci, satyr aktualn i piosenk; zwaszcza w formie redniowiecznej
ballady, sielanki pasterskiej lub w sentymentalnej formie idylli. Czy tego wszystkiego nie
ma w Cyranie Rostanda? Czy obraz knajpy poczciwego Ragueneau, obraz paszteciarni
poetw to nie jest replika kabaretu? Czy nie ma w Cyranie owego charakterystycznego
poczenia baroku i awanturnictwa, dialogu z publicznoci i piosenki, satyry i sentymentalizmu? Jest wicej: jest wanie z Chat Noir wzite, typowo kabaretowe poczenie
literackoci i teatralnoci, inaczej mwic kabaretowa technika estrady albo w skrcie technika pointe'y. I jest odnowiona przez Chat Noir stara francuska rwnie i teatralna tradycja nonkonformizmu. Chat Noir z tej tradycji wanie uczyni swj program, swj styl, swoj tre. Przepoi nonkonformizmem wszystko, poczwszy od miejsca,
ktre obra za siedzib, poprzez swoich aktorw, sposb traktowania widza, styl zabawy,
tre swoich produkcji. Odtd kabaret prawdziwy kabaret, nie rewia oznacza w Europie tyle, co programowy nonkonformizm artystw. Niezbyt gboki przecie i niezbyt
grony, bo kabaretowy tylko, bo stanowicy pewien styl. Ale jako styl obecny zawsze w
tym, co naprawd chce by kabaretem. Chat Noir stworzy specyficzn, teatralnoliterack, stylow posta nonkonformisty. Tak wanie, jak sta si Cyrano Rostanda
w wymiarach ju nie kabaretu, lecz teatru.
Teatr liryzmu religijnego, dramat katolickiej wizji czowieka, ktrego powoaniem jest
pozagrobowe ycie wieczne, dramat wartoci sakralnych oto prba podjta jeszcze w roku 1889 przez Paul Claudela, ktrego ju znamy jako poet. Pierwsze utwory dramatyczne
Claudela, przedstawiajce rozpacz ycia bez aski boej, klsk cywilizacji bez Boga, pokj ducha osigany przez modlitw, nosz na sobie wyrane pitno symbolizmu. Trylogia
skadajca si z dramatw L'Otage, Le Pain dur, Le Pere humili, napisana midzy 1910 i
1916 rokiem, ju nie ma zwizku z estetyk symbolistw: tematem jej jest wiat porewolucyjny, kryzys duchowy, polityczny i spoeczny wywoany przez rok 1789, rok stanowicy w oczach Claudela posiew szatana.
Pen wizj wiata usiowa Claudel zamkn w olbrzymim dramacie pt. Le Soulier de
satin, ktrego bohaterem jest renesansowy konkwistador, przeywajcy wielkie namitnoci, zanim nie skieruje swej myli ku yciu wiecznemu. Krytyka uwaa za szczytowe osignicie Ciaudela dramat pt. UAnnonce faite a Marie, ewokujcy mistyczny klimat pnego
redniowiecza, dramat witoci i zbrodni, mioci i nienawici, rozwizany przez trudne,
pokorne, pene mistycznej siy przebaczenie.

198

Dramatyczn twrczo Paul Claudela charakteryzuje to samo, co jego wielkie poematy: intensywno liryzmu, patos i powaga bliska hymnom, rozmach wizji dramatycznej
(nie liczcy si wcale z technicznymi warunkami przedstawienia), wizji usiujcej oderwa
czowieka od jego ciaa, ziemi, spoecznoci i skierowa ku Bogu, stwrcy wszechwiata o
najdoskonalszej harmonii.
W roku 1896 na scenie Theatre de l'Oeuvre wystawiono fars epick pt. Krl Ubu,
jedyne dzieo Alfreda Jarry napisane do spki ze szkolnymi kolegami. Jarry mia wwczas
pitnacie lat. Rzecz pomylana bya jako utwr dla teatru kukieek. Przedstawienie w
Theatre de l'0euvre wywoao skandal. Jego echo dotaro do wszystkich zaktkw wczesnej Europy, ale jego znaczenie okazao si znacznie trwalsze. Krl Ubu wywar bowiem
wpyw na ruch surrealistyczny. Jest to dzieo cakiem niezalene od poj estetycznych
panujcych w dramaturgii francuskiej pocztkw stulecia. Programowo nonkonformistyczne, wiadomie deformujce jzyk potoczny, z upodobaniem stosujce sowa grube i
ordynarne, szydzce ze wszystkiego, co jest literatur, konwencj, autorytetem, obyczajem, Krl Ubu jest dzieem bezlitosnej satyry, anarchistycznej rewolty, drastycznej kpiny,
awangardowym dzieem aspoecznego, antyspoecznego buntu, demaskacj absurdu tego
wiata.
Rostand, Claudel, Jarry nie wywoali w dramatopisarstwie francuskim adnej trwaej
przemiany, nie stworzyli w niej adnych nowych kierunkw. W okresie midzywojennym
kwita przede wszystkim komedia kontynuujca dawne tradycje. Jako autor sztuk bulwarowych rozgos zdoby Sacha Guitry, pisarz podny, zrczny i dowcipny, odznaczajcy si
niezwyk atwoci sowa, werw i paradoksalnym humorem. Podobay si rwnie wesoe sztuki Henri Duvernois, znanego powieciopisarza i nowelisty, komedie i wodewile
Jacques Devala. Postacie rozczarowanych, zawiedzionych nauczycieli ukazywa w swych
komediach, pisanych pod wpywem Szekspira i Musseta, Jean Sarment, postacie naiwnych
idealistw tworzy Marcel Achard, jako komediopisarz da si pozna rwnie Armand
Salacrou. Lecz twrczo Salacrou rozwina si nastpnie w kierunku satyry o coraz
wikszych ambicjach. W roku 1938 wystawiono jego sztuk pt. La Terre est ronde (Ziemia
jest okrga), stanowic prb krytyki totalitaryzmu, przeprowadzon jednak w historycznym kostiumie: Salacrou przedstawia w swej sztuce renesansow Florencj.
Zmys artystyczny panuje rwnie w komediach Marcel Pagnola, ktrego najgoniejsza sztuka pt. Pan Topaz ukazuje przemian poczciwego nauczyciela w tak zwanego
czowieka interesu, i w komediach Edouarda Bourdeta, atakujcego obyczaje buruazyjnej elity artystycznej, intelektualnej, przemysowej. Jako komediopisarz uzyska rozgos
rwnie Jules Romains. Rozgosu tego nie przyniosy mu jednak ani prby tworzenia dramatu unanimistycznego, ani dramaty obcione politycznym czy spoecznym dydaktyzmem. Zawdzicza go Romains dwu farsom satyrycznym, w ktrych wielka pochwaa
oszustwa stanowi przewrotny sposb jego demaskacji jako istotnego rysu nie tylko buruazyjnej moralnoci, ale caego nowoczesnego spoeczestwa. Tak wanie przedstawia si
Donogoo, farsa, ktrej bohaterem jest sawny uczony, uhonorowany za to, e opisa nie
istniejce miasto, oraz gony Knock, ktrego bohaterem jest lekarz robicy niezwyk karier dziki temu, e leczy nie istniejce choroby.
Patos sytuacji gwatownych, konfliktw ostrych, kontrastw zdecydowanych stanowi
w okresie midzywojennym cech charakterystyczn francuskiego dramatu psychologicznego, uprawianego przez autorw takich, jak Steve Passeur, Paul Raynal, Henri-Ren Lenormand. Passeur uczyni gwatowno wyjtkowych sytuacji ludzkich prawdziwym systemem swej twrczoci. Raynal mia ambicj stworzenia nowoczesnej tragedii, zwaszcza
w tych utworach, ktre powstay z inspiracji wojennej. Lenormand eksploatowa freudyzm, naladowa Pirandella. Do tej grupy dramatopisarzy zalicza krytyka rwnie Jean
Anouilha.

199

Jego pierwsz sztuk, ktra przyniosa mu rozgos, rosncy odtd stale, by dramat wystawiony w 1937 roku pt. Podrny bez bagay. Rzecz o mczynie, ktry straci pami
w czasie pierwszej wojny wiatowej, a odzyskuje j wraz z ostr, krytyczn wiadomoci
moralnej zgnilizny swojej rodziny, swego rodowiska, ktre opuszcza na zawsze. Rok
pniej Dzikuska utrwala czoow pozycj Anouilha wrd dramatopisarzy francuskich.
Dzikuska jest dramatem wyboru midzy yciem trudnym, ale wolnym od kompromisw
moralnych i obyczajowych, a atw karier, ktr serdeczna mio usiuje zabezpieczy.
Pesymistyczne, czarne sztuki, jak sam Anouilh je nazywa, nie wyczerpay jego twrczoci, jest on rwnie autorem sztuk rowych, wrd ktrych krytyka wyrnia szczeglnie Bal zodziei. Ostry kontrast midzy potrzeb czystoci moralnej a praktyk ycia, midzy zwykymi, a wic podawymi ludmi, i bohaterem stanowi charakterystyczny rys postawy dramatopisarskiej Jean Anouilha.
Psychologia gwatownego kryzysu wewntrznego, ktrej eksploatacja miaa odnowi
dramat francuski, jest rwnie materiaem sztuk teatralnych Franois Mauriaca i Jean
Cocteau. Dwa dramaty Mauriaca: Asmodeusz i le kochani weszy do wielkiego repertuaru teatrw francuskich. Maj one najlepsze cechy pisarstwa Mauriaca, s jakby ilustracj
najlepszych stron jego twrczoci powieciowej. Natomiast Maszyna piekielna i Straszliwi
rodzice Jean Cocteau stanowi prb odnowy teatru poprzez nadanie tekstowi blasku literackiego. Ale w tym zakresie niewtpliwie pierwszestwo naley si twrczoci Jean Giraudoux.
Ten intelektualista i dyplomata zacz swoj karier literack jako powieciopisarz. Jego pierwsza sztuka teatralna wystawiona w roku 1928 stanowi autoadaptacj powieci pt.
Siegfried et le Limousin, ktr Giraudoux opublikowa sze lat przedtem. Adaptacja ta
przyniosa prawdziwy triumf autorowi. Odtd Giraudoux nie przestanie cieszy si uznaniem, rozgosem, saw najlepszego dramatopisarza midzywojennej Francji. Amfitrion
38, Intermezzo, Wojny trojaskiej nie bdzie, Elektra, do ktrych doda naley ju powojenne Wariatk z Chaillot i Apolla z Bellac to tytuy dzie dramatycznych, ktre miay
odrodzi francuski dramat i odnowi teatr. Odrodzi i odnowi poprzez wprowadzenie
wielkiej problematyki intelektualnej, wcignicie widza w toczc si na scenie dyskusj,
poprzez urok i si sowa.
Wielka problematyka intelektualna to w oczach Giraudoux odwieczne kwestie nigdy
przez ludzko nie rozwizane: wojna i pokj, ycie i mier, mio, przeobraenie osobowoci. Kwestie otwarte i jakby poza histori, najpeniej wyraone w mitach staroytnych, biblijnych, germaskich. Tym mitom Giraudoux nadaje nowoczesn interpretacj
intelektualn i sceniczn. Interpretacja ta polega na kwestionowaniu, dyskusji, na stawianiu znakw zapytania, na komentowaniu akcji przez aktorw, ktrzy czsto nie maj innej
roli poza t, ktra przypomina rol chru w staroytnej tragedii.
Zawarto mylowa dialogw i monologw, a nie intryga i akcja dramatyczna, miaa
wic stanowi o caej wartoci dziea. Std te konieczno nadania sowu pyncemu ze
sceny moliwie najwikszej siy, konieczno nadania tekstowi, jzykowi, w ktrym jest
napisany, stylu o niezwykej oryginalnoci. I w tym wanie kierunku poszed cay wysiek
Giraudoux, zreszt zgodnie z natur jego literackiego talentu. Dobr stw, konstrukcja
zdania, jego melodyjna kadencja, rytm, wszystko to obliczone na efekt niezwyky, zaskakujcy, nadao jzykowi Giraudoux wytworno dwicznego, ozdobnego baroku.
Giraudoux by tego wiadom, ale wanie w takim stylu widzia instrument najlepiej
wyraajcy jego wasn wizj wiata, narzdzie najskuteczniejszej reformy dramatu i teatru. Tak wanie usiowa rozstrzygn konflikt midzy sztuk literack i sztuk teatraln:
przywrci literaturze pene wadztwo nad teatrem poprzez nadanie dramatowi specyficznego charakteru literackiego.

200

Specyficznego, ale nienowego. Rezygnujc z tradycyjnych kanonw konstrukcji dramatycznej, z intrygi, z konfliktw psychologicznych, dokonywa restauracji teatru jako
sztuki sowa. A wic rezygnowa z francuskiej tradycji mieszczaskiej na rzecz antycznej,
poetyckiej. Ale tej antycznej, poetyckiej tradycji nada ksztat bliszy barokowemu zdobnictwu werbalnemu ni nowoczesnej wstrzemiliwoci. I w tym werbalnym zdobnictwie
zwiotczay ambicje intelektualne.
Tymczasem cakiem odmienne, a bardzo charakterystyczne tendencje ujawnia dramat
psychologiczny uprawiany przez autorw, ktrych krytyka francuska nazwaa intymistami. Ich koncepcja dramatu stanowia przeciwiestwo koncepcji gwatownikw w rodzaju Anouilha, bya take wyrazem de przeciwstawnych kierunkowi, ktry midzywojennemu dramatowi francuskiemu usiowa nada Giraudoux.
Postacie najzwyklejsze, najbardziej przecitne, banalne; intryga i akcja najprostsze,
wzite z banalnych, codziennych konfliktw ludzi wspczesnych. Nie ma patetycznych
bohaterw, nie ma niezwykych sytuacji. Ale przede wszystkim nie ma czysto literackiej
koncepcji dialogu.
Pochyleni nad tekstem jak nad akwarium musimy dostrzec wszystko, co porusza si w
jego gbi, opada, wije si, wychyla od czasu do czasu na powierzchni, jakby podmorski
spacer naszych uczu tak pisa jeden z intymistw, Denys Amiel, definiujc w ten
sposb now estetyk dramatu, estetyk tego, co nie wyraone.
Istotnie, intymici uwaali, e kto nie mwi, to wcale nie znaczy, e milczy, a kto
mwi, ten wiadomie czy niewiadomie raczej ukrywa, ni ujawnia to, co rzeczywicie
chciaby powiedzie. Tak wic zgodnie z t estetyk ani niezwyko sytuacji, ani patos
przey, ani blask sowa czy artystyczne pikno jzyka nie prowadz do odrodzenia dramatu. Przeciwnie, bana sytuacji, bana postaci, nieporadno ich dialogw, milczenie
midzy nimi tak tylko odsoni mona to, co naprawd tkwi w ludziach, to co naprawd
czy ich czy dzieli. Oparcie twrczoci dramatycznej na takich zaoeniach stanowio wyrany ju krok w kierunku poddania literatury sztuce teatru. Bya to rezygnacja z przewagi
tekstu nad jego interpretacj sceniczn, oddanie pola inscenizatorowi i aktorom.
Spord intymistw wymienia si oprcz wspomnianego ju Denys Amiela, jeszcze
Charles Vildraca, ktrego Le Paquebot Tenacity (Statek Tenacity"), wystawiony w roku
1920, oceniony zosta przez krytyk jako zapowied odnowy francuskiej twrczoci dramatycznej . Dziesi lat pniej Vildrac odnis wielki sukces wystawiajc swoj Ktni
(La Brouille), komedi przedstawiajc par starych przyjaci, ktrych absurdalny spr o
drobiazgi prowadzi do odkrycia rzeczywistej siy ich uczu.
Po drugiej wojnie wiatowej wszystkie te kierunki i tendencje nurtujce we Francji
twrczo dramatopisarsk ulegy gwatownej inwazji tych postaw, koncepcji, ideologii,
ktre wytworzya nowoczesna powie francuska. Rozwina si twrczo Anouilha i
Salacrou, ale w dramatopisarstwie zapanowali przede wszystkim powieciopisarze: Montherlant, Genet, Sartre, Camus, Beckett. Przenieli oni do teatru wszystko, co charakteryzuje ich proz, wszystko, co tej prozie nadao nowy ksztat i wywoao jej kryzys: analiz
egzystencjaln, ideologi absurdu, metafizyczne wizje.
Montherlant uznany we Francji za znakomitego autora dramatycznego od czasu, gdy w
1948 roku jego Maitre de Santiago (Wielki mistrz zakonu Santiago) odnis sukces, Port
Royal dosta si na sceny europejskie, kontynuuje w swych utworach pisanych dla teatru te
same motywy, ktrych charakter i warto ideow znamy ju z jego powieci. Genet
przedstawia w swych dziwnych dramatach, takich jak Pokojwka, Balkon, Murzyni, ten
sam wiat i w taki sam zaskakujcy sposb, jaki znamy z Dziennika zodzieja i z Matki
Boskiej Kwietnej. Sartre, odnoszcy midzynarodowe sukcesy jako autor Much, Drzwi
zamknitych. Diaba i Pana Boga, ilustruje tu swoje tezy o czowieku jako wybierajcej
wolnoci, o egzystencji jako byciewwiecie, o egzystencji jako samotnoci, albo te w
201

takich sztukach jak Niepogrzebani, Brudne rce, Niekrasow, Uwizieni z Altony przedstawia swe racje polityczne, propaguje swoj orientacj ideologiczn. Camus w Kaliguli,
Stanie oblenia, Sprawiedliwych tworzy sceniczn wersj swoich poszukiwa, pyta,
wtpliwoci etycznych, znanych ju z jego wietnej prozy. Beckett w Czekajc na Godota,
Kocwce wyraa t sam postaw obrzydzenia wobec absurdalnoci egzystencji ludzkiej,
ktra z tak si wyrazia si w powieci Molloy.
rdem wszystkich tych dzie nie jest jaka nowa idea dramatu czy teatru, lecz szczeglna koncepcja literatury. Ta mianowicie, z ktrej wynika tak zwana powie metafizyczna, starajca si przekreli tradycyjne kanony tego gatunku, kwestionujca wszystkie jego
dotychczasowe konwencje, przeprowadzajca ich rewizj i wreszcie wiadomie odrzucajca je wszystkie; a wic w poszukiwaniu konwencji nowych i nieodkrytych prowadzca w
praktyce do antypowieci, do wiadomie uprawianego jej samozniszczenia.
Kryje si w tym sceptycyzm lub te i cakowity brak wiary w moliwo i sensowno
literatury fabularnej w ogle. Dotyczy on take dziedziny dramatopisarstwa. Std wanie
nowoczesne utwory dramatyczne, ktrych ksztat literacki nie ma posiada wartoci autonomicznej; std taki nowoczesny dramat, ktry odwouje si do scenicznej wyobrani
czytelnika; dramat, ktrego sens moe by w peni odczytany czy intuicyjnie wyczuty dopiero z widowni. A wic dopiero dziki interpretacji, jak inscenizator nadaje tekstowi.
Tak oto proces rozwoju antytradycyjnej powieci francuskiej prowadzi do takiej antytradycyjnej koncepcji dramatu, ktra zawiera w sobie rezygnacj z wadztwa literatury,
poddanie literatury sztuce teatru, prb wyczenia dramatu z zakresu krytyki literackiej.
Oczywicie, proces ten ksztatuje nowoczesn twrczo dramatopisarsk Francuzw w
stopniu bardzo niejednolitym. Pod tym wzgldem rnice midzy utworami dramatycznymi wymienionych pisarzy s ogromne. Montherlant korzysta w peni z literackiej tradycji dramatu francuskiego, Sartre jest jej tym bliszy, im bardziej chce by popularny, im
bardziej rezygnuje z ilustrowania tez egzystencjalizmu na rzecz propagowania okrelonych
tez politycznych. Genet nadaje jej ksztat zgodny ze sw estetyk obscenicznego, amoralnego misterium. Najbardziej radykalny jest Beckett. W jego dramatach rezultaty owego
procesu rozkadu tradycyjnej powieci, prowadzcego do poddania literatury teatrowi, wida najbardziej jaskrawo.
Faktem jednak pozostaje, e dramatopisarstwo tych autorw jest na tyle oryginaln, ile
wtrn dziedzin ich twrczoci. To nie dramat stworzy ich ideologi literack i ich estetyk. Stworzya j powie, ktrej oni wanie nadali we Francji ksztat nowoczesny. Specyficzny kryzys tej powieci polegajcy na kwestionowaniu, rewidowaniu, obalaniu jej
konwencji, na tworzeniu utworw nazwanych antypowieci, umoliwi przeniesienie tej
ideologii i estetyki do dramatu w formie, ktrej najbardziej kracowy charakter usiuje
nada twrczo dopiero najnowszego pokolenia dramatopisarzy. Tak wic si inspiracji
zarwno ideowej, jak i artystycznej nowoczesny dramat francuski czerpie z drugiej rki.
Jeden tylko przedstawiciel nowoczesnoci w dramacie wywodzi swoj twrczo nie z
koncepcji literatury, lecz z koncepcji teatru. To Eugene lonesco. W jego oczach teatr jest
najbardziej kamliw ze sztuk, czc grubiasko iluzj z realizmem, niezdoln do zbudowania prawdziwego dramatu ani prawdziwej tragedii. Z jak bowiem atwoci tragizm
zamieni mona w komizm, a komizmowi nada sens tragiczny. lonesco postanowi zniszczy teatr poprzez jego parodi doprowadzon do koca. Dlatego wanie ys piewaczk, Lekcj, Krzesa, Amedeusza, czyli jak si go pozby krytycy nazywaj antyteatrem.
Te utwory bowiem stawiaj pod znakiem zapytania sam konwencj teatraln, kwestionuj jej zaoenia, ukazuj jej absurdalno. Po tej drodze idc sprowadzi lonesco od razu
dramat do postaci scenariusza, ktremu dopiero przedstawienie teatralne ma nada peny
ksztat; uwolni tym samym teatr od wadztwa literatury.

202

I tu wanie lonesco spotyka si z Beckettem, rewizja konwencji teatralnej z rewizj


konwencji literackich. Beckett konsekwentnie zajmuje wobec sztuki literackiej tak sam
postaw, jak lonesco przyj wobec sztuki teatralnej. To pokrewiestwo postawy sprawio, e obaj jednakowo uwalniaj dramat nie tylko od tradycyjnych kanonw intrygi i akcji,
lecz i od tradycyjnej literackiej formy dialogu. Jako twrca nowoczesnego dramatu pozbawionego wszystkich dawnych cech literackiej konstrukcji Beckett likwiduje dramat jako gatunek literacki, podobnie jak lonesco, ktry t likwidacj przeprowadza jako nowoczesny krytyk teatru.
Tak oto awangarda, ktrej Beckett i lonesco s najwikszymi przedstawicielami, stanowi przejaw kryzysu, ktry obj nie tylko nowoczesn powie, lecz i nowoczesny dramat
francuski. Wtpliwoci, czy nowoczesny dramat jest gatunkiem literackim, czy moe by
oceniany w kategoriach krytyki literackiej, awangarda zdaje si rozstrzyga negatywnie:
spr o dramat midzy literatur i teatrem rozstrzyga na korzy teatru. Rozkwit francuskiego teatru wspczesnego i jego specyficznej sztuki nadal zapewnia twrczo przede
wszystkim Moliera, Racine'a i Szekspira.

VIII. ROLA ESEJU LITERACKIEGO


Malraux nie dokoczy swej najnowszej powieci Les Noyers de 1'Altenburg, nie ukoczone pozostaj Drogi wolnoci Sartre'a. Ci dwaj pisarze, ktrzy tak wielki wpyw wywarli
na literatur francusk XX wieku, ktrzy nowy ksztat nadali powieci jako gatunkowi,
przestali by powieciopisarzami. Obaj wypowiadaj si przede wszystkim w eseju. Sartre
jako filozof, ideolog, krytyk literacki, Malraux jako historyk i teoretyk sztuki.
Krytycy uwaaj ten fakt za symptomatyczny, sdz, e rozkwit eseju jest rezultatem
kryzysu powieci, specyficznym wytworem intelektualizmu, ktry chrakteryzuje ca nowoczesn literatur francusk.
Istotnie, twrczo eseistyczna, w szerokim rozumieniu tego terminu, zdobya w literaturze francuskiej XX wieku miejsce niepolednie i odgrywa w niej rol bardzo wan. Esej
nie jest traktowany ani uprawiany jako margines twrczoci literackiej. Przeciwnie,
Dziennik Faszerzy stanowi integraln cz powieci Gide'a, tego autora wielotomowy
Dziennik, podobnie jak Dziennik Greena, maj charakter odrbnych dzie literackich. T
sam warto przypisa trzeba caej eseistyce Paula Valery. Bez znajomoci tych utworw,
podobnie jak bez znajomoci publicystyki Pguy i Bernanosa, manifestw Bretona, szkicw teoretycznych Sartre'a, esejw Camusa, Butora, Robbe-Grilleta, Sarraute, obraz ich
ideologii literackiej byby niepeny i kaleki. To wanie esej tworzy intelektualn aur, w
ktrej rozwija si wspczesna literatura francuska. O roli odegranej przez autorw takich,
jak Maurras, Benda, Alain, bya ju mowa. Po drugiej wojnie wiatowej polemiki wiatopogldowe przybray na sile, i to wanie w najpowaniejszym stopniu sprzyja rozwojowi
twrczoci eseistycznej.
W tych polemikach wybitnymi eseistami okazali si komunici i marksici, Georges
Politzer i Henri Lefebvre, autor gonego pamfletu na egzystencjalizm, szkicw o zmistyfikowanej wiadomoci, materializmie dialektycznym oraz eseju pt. Krytyka ycia codziennego. Emanuel Mounier, jako gosiciel chrzecijaskiego personalizmu, Jacques Maritain, neotomista, Gabriel Marcel, egzystencjalista, broni katolickiej koncepcji wiata,
czowieka, historii, a now, katolick, cho nieortodoksyjn wizj filozoficzn stworzy
uczony jezuita Teilhard de Chardin. Z pozycji ateistycznego egzystencjalizmu polemik
prowadzi grupa Temps Modernes z Sartre'em na czele; z tej grupy wyszed, by pniej
odseparowa si, Maurice MerleauPonty, znakomity filozof, ktry cho przez czas pe203

wien stara si ladem Sartre'a dokona syntezy egzystencjalizmu i marksizmu, pozosta mu wrogi, pozosta wierny postawie, metodzie, koncepcjom fenomenologii; z tej grupy wyszed take Camus, ktry zerwa z Sartre'em w toku gonej polemiki politycznej i
ktry obok Sartre'a zdoby najwiksz popularno rwnie jako eseista. Jego Mit Syzyfa
oraz Czowiek zbuntowany, dwa zbiory szkicw, przedstawiaj metafizyczne, etyczne i
polityczne tezy znane nam ju z jego opowiada: pojcie absurdu, krytyk przemocy, poszukiwanie postawy etycznej godnej czowieka. Krytyk wspczesnych koncepcji historii,
koncepcji politycznych, socjologicznych, kulturowych przeprowadzaj w swoich ksikach eseici tak goni, jak Raymond Aron, Denis de Rougemont, Jean Grenier, Jules
Monnerot, Georges Bataille.
Krytyka literacka, w cisym tego sowa znaczeniu, nie angauje si bezporednio w te
wiatopogldowe walki, chocia z nich korzysta, i nie odgrywa w nich roli pierwszoplanowej. Nieyjcy ju Albert Thibaudet, uwaany we Francji za najwybitniejszego krytyka
wspczesnego, w swej gonej Historii literatury francuskiej od 1789 roku do dnia dzisiejszego potraktowa dzieje twrczoci literackiej jako wyraz aspiracji okrelonych pokole i
wprowadzi w ten sposb socjologi do bada nad literatur. Punkt widzenia psychoanalizy, ale nie freudowskiej, lecz egzystencjalnej, przyj w swoich esejach krytycznych Maurice Blanchot. Georges Poulet przeprowadza analiz arcydzie w poszukiwaniu tej fundamentalnej postawy twrczej, ktr okrela przedrefleksyjny, intuicyjny stosunek do czasu i
przestrzeni. Sartre jako autor znakomitego studium o poezji Baudelaire'a oraz obszernego
eseju o twrczoci i osobowoci Jean Geneta usiuje stworzy wzory egzystencjalistycznej
krytyki literackiej.
Oprcz wymienionych dziaa we Francji caa plejada krytykw literackich. Ich eseistyka tylko potwierdza obserwacj, e wspczesn francuska krytyka literacka, nawet jeli
jest uprawiana przez indywidualnoci wybitne, potrafi tylko odbija, odzwierciedla wielk polemik wiatopogldow, lecz jej nie tworzy. Nie znaczy to jednak, jakby w tej polemice ocena wspczesnej literatury francuskiej nie stanowia argumentu i nie bya
przedmiotem zainteresowania. Jeeli jednak jest przedmiotem zainteresowania, to przede
wszystkim jako wyraz okrelonej ideologii literackiej, a nie jako dziedzina realizacji czy
eksperymentw estetycznych; jeeli za jest argumentem, to przede wszystkim na poparcie
negatywnej oceny kultury wspczesnej.
Z takiego wanie stanowiska wystpowa przeciw nowoczesnym prdom w literaturze
francuskiej znany nam ju Julien Benda, ktry nada swej krytyce charakter ostrego pamfletu, wymierzonego we wszystko, co w literackim pojmowaniu nowoczesnoci wizao
si z irracjonalizmem: z mitem, instynktem, podwiadomoci jako rdem literackich
natchnie. Benda w imi demokracji gosi powrt do klasycyzmu. Klasycznym ideaem
literatury urzeczony jest rwnie Thierry Maulnier. Jednak stanowisko, z ktrego przeprowadza on krytyk literatury nowoczesnej, jest odmienne, ma charakter antydemokratyczny. Dla Maulniera nowoczesno nie jest adn kategori estetyczn; jego zdaniem,
literatura nowoczesna istnieje tylko w sensie chronologicznym. W jej obrbie wyrnia
mona dwie odmienne postawy, wyznaczone przez stosunek do jzyka: jedna polega na
kontynuacji starej tradycji francuskiego jzyka literackiego, druga na porzuceniu tej tradycji. Pod tym wanie ktem Maulnier przeprowadza dyskwalifikacj literatury nowoczesnej
i rehabilitacj literatury klasycyzmu, stanowicej w jego oczach wyraz najlepiej urzdzonego spoeczestwa czasw ancien rgime'u.
W tej mierze, w jakiej literatura nowoczesna ufa improwizacji, natchnieniu, eksploatuje
przypadek, szuka olnienia i pragnie sama by olnieniem, zasuguje ona na ostre potpienie rwnie i w oczach znakomitego socjologa i pisarza, Rogera Caillois. Albowiem, jego
zdaniem, nowoczesno tak pojmowana sprzyja zaciemnieniu, zagubieniu istotnych wartoci moralnych, stanowi wyraz kultury, ktr tworz niedoskonae struktury spoeczne ist204

niejce w wiecie wspczesnym. Ta niedoskonao uatwia lekcewaenie moralnego porzdku, rygoru, opanowania samego siebie, uniemoliwia traktowanie literatury jako realizacji zadania moralnego.
Benda, Maulnier, Caillois wychodz z odmiennych przesanek politycznych, spoecznych, etycznych, rehabilituj rne, zawsze jednak klasyczne wartoci literackie; przeprowadzajce krytyk kultury wspczesnej, odmawiaj nowoczesnej literaturze francuskiej
miana wielkiego odkrycia, zapowiadajcego szczliw przyszo i twrczoci literackiej.
Eseist o ambicjach ograniczonych wycznie do krytyki literackiej jest Jean Paulhan,
zajmujcy w pimiennictwie francuskim pozycj o wyjtkowym znaczeniu. Zawdzicza j
nie tyle kilku penym ironii opowiadaniom, opublikowanym w okresie midzywojennym,
ile swej dziaalnoci redakcyjnej. Paulhan, ktry bra czynny udzia w Ruchu Oporu, od
roku 1925 redaguje czasopismo Nouvelle Revue Franaise, odgrywajce prawie od pocztku naszego stulecia wybitn rol we wspczesnej literaturze francuskiej. Ta od tak
dawna co miesic ukazujca si antologia najlepszych tekstw literackich ' moe poszczyci si takimi wsppracownikami, jak Proust, Ciaudel, Valery, Gide, odkryciem dla publicznoci francuskiej Pirandella i Joyce'a, uformowaniem caej ekipy krytykw literackich
z najwybitniejszym spord nich Albertem Thibaudet.
W roku 1941 Paulhan napisa esej pt. Kwiaty z Tarbes czy terror w literaturze. T niewielk ksieczk krytycy uwaaj za podstawowy tekst dla zrozumienia tendencji nurtujcych wspczesn literatur francusk. Paulhan przedstawia tu swoje stanowisko krytyczne w niezwykle powcigliwej prozie, znamionujcej wielkiego pisarza. Jest to proza
dyskretnie ironiczna, pena wdziku, ale przy tym dokadna, cisa, rygorystyczna.
Paulhan zajmuje si aktualnym stanem literatury i sdzi, e jest to stan kryzysu. Wskazuje na to rozdwik midzy twrcami i publicznoci, chaos sdw krytycznych, rozbieno doktryn literackich, olbrzymie ambicje twrcw i ich zupeny brak wiary w moliwo przekazania treci za pomoc sw. Stan ten nazywa Paulhan terrorem.
Jest to terror nieporozumie, a take niemonoci porozumienia si. To co pisarz przedstawia jako szczero, wierne sprawozdanie, odkrywczy obraz, czytelnik odbiera jako
sztuczno, dowoln metafor, zuyty bana. Wytworzyo si nieczyste sumienie pisarzy. Obarczeni podejrzeniami, sami zaczynaj podejrzewa i kieruj te swoje podejrzenia
przede wszystkim w stron jzyka, trac ufno wobec sw, ktre ich zawodz, ktre nie
potrafi wyrazi ich prawdy wewntrznej. Broni si wic przeciw retoryce, przeciw sformuowaniom powszednim i tradycyjnym, przeciw gatunkom i rodzajom, przeciw piknu,
przeciw wszystkim konwencjom. A rwnoczenie oczekuj od literatury nowej religii,
nowej moralnoci, nowej filozofii rozwizania zagadek bytu i odsonicia prawdziwego
sensu naszej ludzkiej egzystencji.
Paulhan uwaa te ambicje za zbyt wygrowane, a propozycje rozwiza za zbyt miae.
Postuluje skromno, umiar, powrt do wiary w sowo. Bez tej wiary literatura w ogle nie
moe si rozwija. Nie mona walczy przeciw jzykowi, przeciw sowu, bo ta walka zamienia si w tworzenie jzyka, ktrym nie mwi, sw, ktre nie maj treci. Przeciwnie,
jzyk naley akceptowa, przyj jego rygory i jego bogactwa. Tylko wwczas mona
znale istotnie nowy, szczery, peny wyraz dla treci, ktre maj by przekazane. Tylko
wwczas mona umkn werbalizmu. Jzyk nie jest przeszkod, lecz warunkiem wyraania myli.
Kto chce okreli pisarzy dziaajcych w okresie ostatnich stu pidziesiciu lat pisze Paulhan biorc pod uwag tysice ich przygd i wszystko to, czego nie przestali
wymaga, stwierdza najpierw ich jednomylno w postawie przeciw czemu: Rimbaud to
starzyzna poetycka, Verlaine to elokwencja, Victor Hugo to retoryka [...] Nasza
sztuka literacka polega na odnowie. Kiedy za poetyckie uwaano takie wyraenia, jak:
fala, rumak, zorza wieczorna. Dzi za poetyckie uwaa si nieuywanie sw: fala, rumak,
205

zorza wieczorna [...] Kto chce skreli histori poezji, dramatu czy powieci w okresie
ostatniego stulecia, stwierdza przede wszystkim rozpad, rozkad techniki pisarskiej waciwej tym gatunkom, nastpnie za utrat wasnych rodkw na rzecz technik obcych: w
poezji najazd techniki prozy, w powieci najazd techniki liryzmu, w dramacie najazd techniki powieci [...] W kocu teatr stara si unikn przede wszystkim teatralnoci, powie
tego, co powieciowe, poezja tego, co poetyckie. A literatura w caoci w ogle tego, co
literackie [...] Nie chc przez to powiedzi, e powie czy literatura s w bdzie. Nie
wiem [...] Ale nie poszedbym tak daleko, aby to ograniczanie si nazywa rzecz zabawn. Jest ono z pewnoci lekarstwem, ktrego wymaga zepsucie naszego jzyka czy myli.
Ale jest to lekarstwo niesmaczne [...] Literatura w stanie czystym ukazuje ten sam rozdwik midzy marzeniem i dziaaniem, midzy myl i jzykiem, jaki nka kadego mylcego czowieka. Zwyczajny czowiek moe jednak nie zadawa sobie bez ustanku pytania,
czy jego ycie jest godne nazwy ycia ludzkiego. Lecz pisarz godny tego miana jake
mgby nie niepokoi si, czy to, co pisze, odpowiada temu, co jest, czy on sam jest autentyczny, czy nie jest tylko patnym (le patnym) bawidamkiem? Wicej, w problem
rozdwiku wystpuje w literaturze w jej obrazach, aluzjach, antytezach i tak dalej z
wyjtkow precyzj. Mao, z przejrzystoci i jakby przesad. Ale dziki temu pisarz nie
tylko staje wobec problemu szczeglnie palcego, ma te wszystkie szanse, aby go rozwiza [...] (tum. J. Adamski).
Tak oto krytyka Jean Paulhana, ukazujc wspczesn literatur francusk jako literatur w stanie kryzysu, wskazuje jej moliwoci, perspektywy, okrela warunki, ktre pozwalaj nie traci nadziei.

IX. LATA SZEDZIESITE I SIEDEMDZIESITE


mier Sartre'a (1980) i definitywne zamknicie jego dziaalnoci, definitywny kres jego cigle zmieniajcej si i penej znaczenia sytuacji w kulturze wspczesnej, daa asumpt
do nowej refleksji nad tym, co si stao w literaturze francuskiej lat szedziesitych i siedemdziesitych. Nazwisko Sartre'a bowiem i jego myl, jego pisarstwo i jego krytyka, cytaty i fragmenty jego dzie, omwienia, eksplikacje i interpretacje jego twrczoci znalazy
si w latach osiemdziesitych ju we wszelkich podrcznikach, antologiach, wyborach i
zbiorach dotyczcych czy to filozofii i socjologii XX wieku, czy to filozofii egzystencjalnej, dziejw literatury, rozwoju wspczesnej myli i nauki, nowoczesnej krytyki literackiej, teatru wspczesnego, teorii bada literackich, rozwoju powieci XX wieku, publicystyki wspczesnej, ewolucji i nowych zastosowa psychoanalizy, czasopimiennictwa nowoczesnego itp. Sartre, pisarz francuski, odcisn pitno swej indywidualnoci na
caej kulturze wspczesnej, nie tylko francuskiej.
Synny sta si, jak wiadomo, z dnia na dzie, kiedy w roku 1945 ogosi, e oto nazajutrz po militarnym zwycistwie nad faszyzmem, ktry dokona doszcztnej kompromitacji dawnego humanizmu europejskiego, rodzi si nowy i nowoczesny humanizm: filozofia
egzystencjalna. Lecz nie jest to filozofia w dawnym stylu. Nie jest to ani system, ani teza,
lecz postawa mylowa, jedyna postawa godna czowieka, wiadectwo zwycistwa duchowego, zwycistwa kultury nad wojn, faszyzmem i obozami koncentracyjnymi. Odtd na
dugie dziesiciolecia egzystencjalizm, utosamiony z postaw humanistyczn i traktowany jak jedyny nowoczesny humanizm, sta si mod, ruchem obyczajowym, pepinier
kontestacji najrozmaitszej barwy, inspiracj dzie literackich, filozoficznych, filmowych,

206

teatralnych mylowo i ideowo najrniejszych. A Sartre duchowym przywdc epoki,


wodzem opinii publicznej, nauczycielem humanizmu i nowoczesnoci.
Kiedy umar, spostrzeono, e takiej sytuacji osobistej nikt ju po nim nie przej i e
on sam utraci j na dugo przed mierci. Epoka wielkich pisarzy, wielkich dzie, wielkich
nauczycieli mdroci przemina.
Okazao si rwnie, e i egzystencjalizm nie speni ani swoich obietnic, ani zwizanych z nim nadziei na ustanowienie nowego, wszechogarniajcego humanizmu. Jego sia
spoecznego oddziaywania szybko wyczerpaa si i zwida. Sam Sartre ju na pocztku
lat szedziesitych wyzna, e uleg pomyce, e kultura nie zbawia niczego i nikogo, e
jest zaledwie lustrem odbijajcym przeraajc twarz czowieka. Egzystencjalizm za
okrelany odtd bywa jako nieudana prba nowej metafizyki, etyki, psychologii i socjologii literatury, do ktrej kluczem jest Heidegger i Dostojewski. A take pi podstawowych
poj: nico, samobjstwo, ateizm, egzystencja i wolno. A take sowo sytuacja i
sowo autentyczny. Nico: nie daje si jej poj, twierdzi Sartre, lecz mona jej dowiadczy: jako trwog. I jako pokus samobjstwa, tego jedynego prawdziwie filozoficznego czynu czowieka. Dlaczego bowiem istniej? Dlaczego w ogle istnieje czowiek?
Istniej, powiada Sartre, jako czysty przypadek, jako Nic, ktre musi sta si Czym, skoro
w pewnej chwili zaczyna istnie. Istniej wic jako byt zbdny, niepotrzebny. Jestem tedy
tylko tym, co zrobi, a robi co tylko chc, i tylko to, co chc, istniej wic jako absolutna
wolno, a zatem jako odpowiedzialno cakowita. Tak Sartre stara si dotrze do ostatecznych, humanistycznych wanie konsekwencji ateizmu. Lecz taki humanizm, powiadaj krytycy, nie jest w ogle humanizmem lub te jest humanizmem paradoksalnym czy
te humanizmem absurdu. Czowiek bowiem nie jest tu ani celem, ani nawet wartoci.
Jest tylko namitnoci jak, pozbawion siy koniecznoci, niepotrzebn, zbdn.
Egzystencjalizm zawid, okaza si te ostatni w XX wieku filozofi podejmujc
prb przewodzenia ludzkoci. Jednake owe klucze do egzystencjalizmu, owe sowa
pojcia egzystencjalistyczne zrobiy niezwyk karier w powojennym jzyku ludzi wyksztaconych i stay si stopniowo pojciami wyksztaconej czy kulturalnej mowy potocznej w rnych jzykach dzisiejszego wiata. Podobnie jak owa egzystencjalistyczna skonno do przeksztacenia zwykych sw w pojcia filozoficzne.
Na literatur natomiast trwalszy wpyw wywara inna kategoria ustanowiona przez Sartre'a jako podstawowa: wstrt. Kategoria znana od dawna: pnoredniowieczne tace
mierci i obrazy pieka, dziwactwa estetyki baroku, upodobania niektrych romantykw i
antyromantykw, deklaracje naturalistw o wrzodach, powie pacyfistyczna po Pierwszej
Wojnie, dadaici, futuryci, a wreszcie Cline i jego Podr do kresu nocy wiadcz o
nieprzerwanej obecnoci tej kategorii w literaturze i kulturze europejskiej. By to jednak
wstrt pojmowany jako oryginalno, wyzwanie, rewolucja, prowokacja, profanacja. W
powieciopisarstwie Sartre'a wstrt jest zasad, stylem, a nie przedmiotem, jest kategori
egzystencjaln, a nie tylko literack. Ustanawia j powie Mdoci, o ktrej ju mwilimy. Jest to, jak wiadomo, utwr ironiczny i satyryczny: wymiewa Prousta i jego chwile
uprzywilejowane, kpi z maniery szczeroci i osobistych zwierze Andr Gide'a, szydzi z
oratorskiego stylu klasycyzmu, natrzsa si z romantycznej wzniosoci Victora Hugo. Ale
wzorem naturalistw i ich przemiewcy Joyce'a problematyk filozoficzn i psychologiczn ukazuje w banale codziennoci, moliwie najbardziej banalnej i codziennej. Podwjny ten punkt widzenia: krytyki kultury, a zarazem egzystencji, pozwala ustanowi
wstrt nie jako podmiot, lecz jako punkt widzenia wanie, zasad tego wiata, konieczny
styl jego opisu. Opis wiata zewntrznego bowiem wystpuje tu jako samowstrt, motyw
samozaprzeczenia, samozniszczenia. Tak posta naturalizmu literackiego Sartre stworzy,
wypraktykowa, przekaza swoim naladowcom i nastpcom i porzuci: w roku 1949 sko-

207

czy z powieci, a w 1959 z dramatopisarstwem. W jego twrczoci eseistyka ma wic nie


tylko przewag: jest wyborem.
Podobne porzucenie, podobny wybr i zwrot charakterystyczny jest dla caej literatury
francuskiej lat szedziesitych i siedemdziesitych. Awangarda tej literatury stara si
uczyni z niej penoprawn cz nauki (nowej humanistyki: czasopismo i grupa Tel Quel). Znie w ogle podzia na literatur i nauk, tworzy literatur podobnie jak tworzy si
nauk: zespoowo. Dotrzyma w kadym razie kroku nowoczesnej antropologii, etnologii,
psychologii i jzykoznawstwu. A zwaszcza stan na wysokoci nowoczesnej problematyki epistemologicznej, by rwnoczenie dzieem literackim i jego krytyk, twrczoci i
jej analiz psychologiczn. A wic odwrci si od tradycji literackiej, co najwyej parodiowa j. Przezwyciy podzia na powie, esej, scenariusz, liryk, krytyk, dramat.
Poniecha definitywnie tworzenia postaci literackiej czy teatralnej, porzuci nie tylko akcj literack czy dramatyczn, lecz w ogle fabu, a wic w ogle nie opowiada i nie
przedstawia. Konsekwentnie i radykalnie traktowa literatur jako dzieo jzykowe, system znakw sownych, wycznie jako tekst.
Tak w latach szedziesitych i siedemdziesitych wraz z upadkiem egzystencjalizmu (i
w ogle filozofii pojmowanej jako metafizyka i przewodniczka) stracia swj presti sartre'owska koncepcja i praktyka literatury zaangaowanej (zaangaowanej w wiat zewntrzny, w wiat ludzkich dziejw i potrzeb). A na to miejsce, jako bezapelacyjny wadca
sytuacji literackiej, pojawi si surrealizm i jego paradoksalna tradycja, sigajca jak
wiadomo lat dwudziestych. A take odkryto na nowo Cline'a i jego radykalny naturalizm
literacki. Nasta czas autobiografii, literatury parodii i pastiszu, kolau nie zmontowanych
fragmentw i dekompozycji zamierzonej, czas literatury introspekcji i eksperymentu, literatury zainteresowanej tylko zjawiskiem pisania, pisarstwa czy te tylko psychologi, epistemologi, fenomenologi piszcego, epoka dzie literackich nie dajcych si ju adn
miar pomieci w dawnych czy tradycyjnych rodzajach i gatunkach, dziedzinach i manierach literackich.
W tym samym czasie zmieniy si take okolicznoci spoeczne, spoeczno-techniczne i
ekonomiczne warunki tworzenia i rozpowszechniania dzie literackich we Francji. Podobnie jak wiele krajw, lecz w stopniu by moe nieco wikszym, Francja przeywaa w latach szedziesitych i pniej swoisty kryzys czasu przejciowego: midzy epok wycznoci druku i epok elektroniczn. A wic swoisty kryzys prestiu i dominacji literatury, a zarazem ksiek, ksigar i bibliotek, na rzecz ogldania, spektaklu i wszelkich jego
porednich i bezporednich form. Tote debata telewizyjna zastpia dawny, synny, francuski salon literacki, reyser filmowy i teatralny pisarza, a pisarz zacz wystpowa w
roli aktora. Technika spektaklu sprawia bowiem, e zainteresowanie pisarzem, jego osobowoci stao si ywsze ni dzieem i jego problematyk, cho jest to zainteresowanie
powierzchowne i przejciowe, nietrwae. Rozstrzygn si take z kocem lat siedemdziesitych dugotrway spr midzy tradycyjnymi ksigarniami a nowoczesnymi magazynami
masowej sprzeday: ceny ksiek we Francji stay si wolne, ksika francuska stracia
swj charakter towaru uprzywilejowanego i na wolnym rynku dbr kultury niczym si ju
nie rnia od filmu, pyty, kasety i video. W tym samym czasie mier zabraa wszystkich
wielkich pisarzy doby powojennej, o ktrych twrczoci bya mowa w poprzednich rozdziaach: Sartre, Malraux, Aragon, Mauriac, Giono, Montherlant, SaintJohn Perse, Queneau, Jouve, Jouhandeau, Genet, Michaux, Bataille. Tych z nich, ktrzy spenili rol
wielkich pisarzy, sumienia ludzkoci, koryfeuszy kultury narodowej, nie zastpi ju
nikt. Samo pojmowanie literatury bowiem zmienio si tymczasem, idea wielkiego pisarza
ju si w nim nie mieci, krytyka literacka go nie podtrzymywaa, bo ona rwnie ulega
przemianie. Nie chcc by ani dziennikarstwem, ani nauczycielstwem, ani edytorstwem,

208

przyja posta refleksji naukowobadawczej z pogranicza dyscyplin nowej humanistyki,


refleksji nowatorskiej: buntowniczej.
Na tym tle zwycistwo surrealizmu we Francji lat szedziesitych nie wydaje si
czym niespodziewanym. Surrealizm wyrasta, jak wiemy, z buntu przeciw tradycjonalizmowi: przeciw tradycyjnej literaturze i tradycyjnemu jej pojmowaniu i uprawianiu. Jeszcze w 1924 roku Andr Breton pisa, e surrealizm to czysty automatyzm psychiczny, za
pomoc ktrego usiuje si wyrazi sownie, pisemnie czy w jaki inny sposb rzeczywiste
funkcjonowanie myli. Tak myl dyktuje sam siebie poza wszelk kontrol rozumu, poza
wszelk trosk z zakresu estetyki czy moralnoci. Istotnie: surrealizm zakwestionowa jzyk literacki, podwiadomoci nadal rang jedynego rda literatury czy poezji, splot marzenia sennego i rzeczywistoci uzna za jedyn godn uwagi nad-rzeczywisto; w ten
sposb poezj mog tworzy wszyscy, a nie kto jeden tylko, bo jedynie w ten sposb,
uwalniajc si od jarzma logiki, moralnoci i spoeczestwa, osign mona w stan ducha, ow nadrzeczywisto, ktra likwiduje wszelk sprzeczno midzy yciem i mierci, ciaem i dusz, przeszoci i przyszoci, tym co wyraalne i tym co niewyraalne.
Nadzieje tego rodzaju oywiay wszelkich francuskich nowatorw literackich drugiej
poowy stulecia. A przede wszystkim najgoniejszych czy najwybitniejszych. Mao znani
w pierwszej poowie wieku, w drugiej osigaj albo peni swoich moliwoci twrczych,
albo peni uznania i wpywu, albo i jedno i drugie rwnoczenie.
Raymond Queneau (19031976) wkroczy w lata szedziesite triumfalnie: jego Zazie dans le mtro (1959), powie humorystyczna, odniosa sukces czytelniczy i uczynia
go sawnym. Queneau by ju wwczas, jak wiemy, autorem wielu powieci, publikowanych systematycznie poczwszy od lat trzydziestych, nie przesta te pisa i publikowa i
potem. Krytycy nazywaj te powieci epopej codziennoci. Maj one bowiem, istotnie,
charakter populistyczny, pisane jzykiem ulicy pene s postaci z marginesu, dziwacznych
i malowniczych, pene obrazkw ycia miejskiego najbardziej banalnego, ale rwnie pene humoru i dowcipu, przede wszystkim jzykowego, i mdroci yciowej, gbokiej i niebanalnej, cho wcale nie filozoficznej. A jednak twrczo ta wyrasta wanie z filozoficznej czy filozofujcej myli o wiecie, sztuce i mowie ludzkiej. Przenikajcy j humor,
spontaniczny zdawaoby si, nieopanowany i mimowolny jest wiadomym przezwycianiem lku przed przemijaniem, przed starzeniem si i staroci, prb pokonania egzystencjalnej (jak powiadaj) trwogi wobec nieubaganego czasu, ktry pokonuje wszystko.
Przenika te twrczo Queneau ywa pami i ywa potrzeba odwoywania si do wielkiej tradycji kultury, aby j w wietle codziennoci, a wic w wietle dowiadczenia najprostszego i najpowszechniejszego, ale wspczesnego, oceni krytycznie i przezwyciy.
Tak powie Queneau, pena cytatw, aluzji i odwoa do wielkich dzie przeszoci, prbuje t przeszo pokona. Ale prbuje te z codziennoci wspczesn, potraktowan
nie tyle jako dowiadczenie, ile jako praktyka czy rzeczywisto praktyczna, konfrontowa
teori, myl teoretyczn, i to t najbardziej francusk, tradycyjn i szkoln: Kartezjusza.
Uczone wic rda ma ta twrczo przeniknita duchem zabawy. Sztuka bowiem, powiada Queneau, to dziedzina techniki i gry, dziedzina wirtuozerii. Sztuka literacka to dziedzina techniki i gry jzykowej, dziedzina wirtuozerii sowa. I Queneau pokazuje praktycznie, o co tu idzie. Komponuje (bya ju o tym mowa) swoje synne Exercises de style
(1947): praktyczn demonstracj 99 sposobw, w jakie opowiedzie mona t sam krtk, pask, banaln historyjk. Jest to wic praktyczna demonstracja, jak dalece tak zwana
tre zaley od stylu, od formy, jak dalece styl jest wszystkim, a tre czym nader
wzgldnym, prawie niczym, jak dalece styl i tre, forma i zawarto to jedno. Wanie na
tym przekonaniu wspiera si teza Queneau, e wspczesno to jzyk i mowa wspczesna, a codzienno i dowiadczenie codziennoci to dowiadczenie jzyka i mowy powszechnej, mowy ulicy. Zna| wspczesno, zna codzienne, powszednie dowiadczenie
209

spoeczne i rozumie je, to znaczy uzna i rozumie jzyk tej wspczesnoci. Ale jzyk
mwiony, jzyk ywy, nowoczesn mow codziennoci, a nie odziedziczony po przeszoci jzyk pisany, jzyk, ktrym si pisze, ale nie mwi we Francji.
Zdaniem Queneau byy trzy jzyki francuskie: najpierw bya ta le wymawiana acina,
pniej jzyk renesansowy pedantycznie uregulowany przez uczonych gramatykw, a
obecnie panuje trzeci jzyk francuski, wanie ten, ktrym si mwi, ale nie pisze.
Wspczesna rzeczywisto francuska jest caa w tym trzecim jzyku, w mowie mwionej na co dzie we Francji. Konfrontacja z przeszoci, tradycj, pokonanie ciaru i
koszmaru przeszoci dokona si moe i musi na terenie jzyka, tylko na terenie jzyka.
Przezwycienie lku i trwogi przed przyszoci, przed uciekajcym i napierajcym,
wszechobecnym czasem, moe by tylko dzieem jzyka, sowa, mowy. Sprawdzenie, jak
teoria czy filozofia ma si do praktyki, do rzeczywistoci, moe by dokonane tylko na terytorium mowy, i to mowy codziennej. A wic literatury rozumianej i uprawianej wycznie jak poezja, jak dzieo wiadomej wirtuozerii sowa: techniki sownej i gry sowem. Nie
ma rnicy midzy powieci i poematem. Oto Queneau ucze Celine'a i Joyce'a, ucze
surrealistw, we Francji uwaany ju za klasyka: Trzeba przyzna powiada on e
ksika to nie najlepszy wynalazek. atwo si kurzy, atwo parcieje, kruche to i niepraktyczne, a ile to miejsca zajmuje w bibliotece. Precz z ksikami? A dlaczeg by nie?
Bya literatura przed drukiem, bdzie i potem. Ale po co w ogle literatura?"
Henri Michaux (18991984), o ktrym rwnie bya ju mowa w rozdziale poprzednim, uznany by przede wszystkim jako autor Pana Pirko (Plume, 1938), zbioru czternastu krtkich tekstw, przedstawiajcych jedyn posta, jak Michaux stworzy: posta
przygupa, ktrego nic nie dziwi ani nie wzrusza na tym wiecie, cznie z tym, co jemu
samemu si przydarza. W chwili roztargnienia, na przykad, Pirko zacz chodzi stopami
po suficie zamiast po pododze. Kiedy si spostrzeg, byo ju za pno. Krew spyna mu
do gowy, nie wiedzia, co robi etc., etc. Sprowadzono go na ziemi za pomoc drabiny,
przepraszano, chwalono, e tak dzielnie trzyma si sufitu i nie spad. Pirko nie odpowiada, zawstydzony czyci swe mankiety. I koniec. Ten rodzaj wyobrani i ten gatunek stylu
waciwy jest caej twrczoci Michaux: styl obiektywnego, suchego opisu, jzyk prosty,
nieozdobny, banalna francuszczyzna literacka dziennikarzy, urzdnikw. Dziki temu proza Michaux wytwarza dystans do opisywanego przedmiotu, a dystans ten z kolei pozwala
na pojawienie si specyficznego tonu tej prozy: tonu humorystycznego o surrealistycznym
zabarwieniu. Hiwizinikisi s stale na wychodnym. Nigdy nie ma ich w domu. Jeeli wida kogo w jakim mieszkaniu, to na pewno nie jest u siebie. Bawi u przyjaci, niewtpliwie. Wszystkie drzwi s otwarte, wszyscy s gdzie indziej... (Voyage en Grande
Garabagne). Tak zaczyna si opis kraju, ktry nie istnieje.
A wic to nie jzyk jest rdem humoru Michaux, lecz fantazja i fantazjowanie. A ta
znw rodzi si z nieposkromionej ciekawoci wiata. Najpierw zewntrznego. Do 1956 roku Michaux podrowa po caym wiecie i pisa swe dziwaczne dzienniki podry, egzotycznych przewanie, ale przynoszcych odkrycie nie tyle jakiego kraju, ile siebie samego. A dziwaczne, bo opisy egzotyki przerywane s marzeniami, wspomnieniami, refleksjami na tematy cakowicie odmienne i odlege, pene koszmarw nocnych, lkw, grozy,
udrki. Potem zaczyna si okres dziennikw podry do krajw wyimaginowanych. A od
1956 roku Michaux opisuje ju tylko podre do swego wasnego wntrza, odbywane za
pomoc narkotykw, wspomagane refleksjami o wasnych rysunkach albo o rysunkach ludzi psychicznie chorych. Ale nieodmiennie ujmuje te opisy w form dziennika pokadowego. Istot bowiem stylu Michaux jest fragmentaryczno, wanie taka, jak dziennik
narzuca i usprawiedliwia. Fragmentaryczno, ktra pozwala uwolni si od literatury
(literackoci), aby przy pomocy surowego sowa dotrze wreszcie do siebie samego, do
swojej wasnej nadrzeczywistoci.
210

Francis Ponge (1899?) dopiero w latach szedziesitych opublikowa w caoci


swoje dzieo utwory opracowywane od czterdziestu lat i z niewielkimi wyjtkami nie
ogaszane wcale. Jego nowatorstwo literackie bierze si z woli wyjcia poza odziedziczony
z tradycji starowiecki humanizm i dotarcia do jakiego nowego sposobu, prawdziwego i
autentycznego sposobu bycia czowiekiem. Sposb ten, powiada Ponge, opiera si na
hipotezie, e czowiek jest zdolny do wyraenia siebie i do komunikacji z innymi, e jest
jakby sam dla siebie Bogiem, bo dzieo swoje wadny jest od siebie samego oddzieli,
kpic sobie jak gdyby ze swej tsknoty za absolutem. Paru modych ludzi, na przykad,
mona by uchroni przed samobjstwem ze wstrtu i obrzydzenia do siebie (a to z tego
powodu, e wicej we wasnej duszy znajduj innych ni siebie), mwic im: dajcie tej
mniejszoci jak szans wypowiedzenia si, dajcie jej gos, sowo, bdcie poetami. Ale
oni odpowiadaj, e sowa s gotowe, ju wypenione znaczeniem, i nie ich wyraaj, lecz
innych. Trzeba wic, mwi Ponge, nauczy si sztuki dawania sobie rady ze sowem, sztuki mwienia od siebie, mwienia tylko tego, co si chce powiedzie, sztuki gwacenia i
ujarzmiania sowa. Kady musi tworzy wasn retoryk. Jest to dziaalno Wyszej
uytecznoci publicznej. Dodaje Ponge. Jake jednak tworzy j samemu? Przede
wszystkim przez odrzucenie idei, koncepcji czy pojcia dziea (dziea sztuki, dziea sztuki
literackiej) na rzecz szkicu cigle doskonalonego, a wic na rzecz nie zakoczonego nigdy
trudu poszukiwania, doskonalenia i ustawicznej korekty. Tak jednoczy si akt twrczy i
akt krytyczny, natchnienie i wtpienie. A po wtre funkcj swoj jako pisarza poj
trzeba jako najpierwotniejsz funkcj poety: dawa nazw rzeczom. Wymaga to krytycznego uwiadomienia sobie, jak to dzisiaj tre zawieraj znane nazwy i nastpnie tak j
przeksztaci, aby nazwa staa si cakowitym ekwiwalentem przedmiotu. Idzie wic o definicj opis, form poetyck, skondensowany skrt. Co to jest jesie? To kubek wystygych ziek, powiada Ponge. Co to jest szklanka czystej wody? Ta rzecz da si zrozumie
w drodze analizy samej grafii, samego wygldu liter francuskiej jej nazwy (zaczynajcej
si od V). Co to jest koza? To tkliwo, ktr budzi jej wielkie, cikie, pene mleka wymi, zawieszone na biednym, wtym, wygitym paku jej grzbietu, itp., itp. Taka praktyka i taka ideologia poetycka wywoaa jednak dyskusj i polemik. Czy to humanizm? Czy
moe wanie antyhumanizm? Ale Ponge, blisko zwizany ze rodowiskiem artystwplastykw, odnosi si do przedmiotw, ktrych nazwy sam si sowa uczyni chce rzeczami, na podobiestwo malarzy i rzebiarzy. Humanistyczny sens jego poszukiwa najlepiej jest widoczny w jego definicjach opisach tych rzeczy czy przedmiotw, ktrymi s
dziea ludzkie. Na przykad rzeba. Na przykad portret postaci ludzkiej rzebiarza Giacomettiego. Jest to figura nieprawdopodobnie duga, wta, wska, wychudzona i wyndzniaa, ale o ogromnych, grubych stopach. Czowiek Giacomettiego pisze Ponge cay
jakby spywa w stopy. Nie ma rady. Jest tymi stopami przytwierdzony do ziemi. Mgby
moe z tym walczy. Taki ma charakter. Ale nie, nie poleci. Stopy ma z oowiu...
Georges Bataille (18971962) zyska dopiero po mierci znaczny wpyw na modsze
(w latach szedziesitych) pokolenie pisarzy francuskich, poszukujcych sposobu uwolnienia si od literatury w jego tradycyjnym rozumieniu. Bo te surrealistyczne denie do
nadrzeczywistoci, ktra by wszelkie sprzecznoci umiaa unicestwi, Bataille posuwa do
granic ostatecznych: to, czego ucz (jeeli w ogle...) powiada jest ekstaz, upojeniem, a nie filozofi, nie jest filozofem, lecz witym, moe szalecem [...] metoda moja
wszake jest na antypodach wzniosych myli, zbawienia czy jakiegokolwiek mistycyzmu
[...]. Istotnie: Bg jest dla niego jedynie nazw Nicoci. A celem osignicie i przeycie
ekstazy. Drog za do niej jest myl o mierci, wyobraenie i odczuwanie mierci. Pisz,
nie chc umrze [...] Ale zgadzam si na wszystko, co moliwe, a rwnoczenie na to, co
niemoliwe. Osigam moc bycia przeciwiestwem bytu. Moja mier i ja sam, obydwoje,

211

oddajemy si wichrom zewntrznym, a w nich cay otwieram si na nieobecno mnie samego [...]". Tego rodzaju pisarstwo budzi zakopotanie krytykw. Jak je zakwalifikowa?
Ani to filozoficzne, ani religijne utwory, ani to poezja, ani proza, autobiografia tyle co
zmylenie, introspekcja, ale i fantazja. Wedle wodza surrealistw, Andre Bretona, Bataille
jest przyziemnym materialist (na co tene odpowiada, e Breton jest przyziemnym
idealist), wedle innych jest po prostu nieprzyzwoity. I to nie tylko dlatego, e ulega
obsesjom erotycznym, ale e w deniu do ekstazy (ktr moe da erotyzm, lecz i mier,
bohaterstwo, powicenie, poezja) widzi jedyny sens, warto i prawd egzystencji ludzkiej. Ekstaza ta jest bowiem samounicestwieniem, stanowicym przekroczenie wszelkich
ludzkich, spoecznych rygorw i praw. Tymczasem Bataille, uczony etnolog i socjolog,
ekonomista i historyk kultury, dyrektor wysoko wyspecjalizowanych czasopism i peen
erudycji eseista, autor powieci, dopiero na pocztku lat szedziesitych przedstawi
swoje dzieo gwne. Zgrupowa mianowicie rne utwory pisane wczeniej, lecz poprawiane i uzupeniane w nastpnych wydaniach, i nada im wsplny tytu: Summa Ateologiczna. Krytycy dopiero wwczas spostrzegli, e maj oto do czynienia z prb laicyzacji
caej wiatowej tradycji religijnej, od mistykw chrzecijaskich do jogw hinduskich, z
prb przetworzenia jej w dowiadczenie wewntrzne, ale wieckie, dowiadczenie, ktre chce by ekstaz na szczytach ludzkiego ycia duchowego, na granicy mierci.
Michel Leiris (1901), surrealista ortodoksyjny i aktywny, poetabadacz wiata marze
sennych i wiata zjawisk jzykowych, wywiera wpyw na literatur francusk lat szedziesitych i siedemdziesitych przede wszystkim jako twrca nowoczesnej, surrealistycznej autobiografii. Form jej jest wyznanie, spowied, introspekcja, a zasad radykalny
egotyzm. Celem za poszukiwanie jednoci poezji i ycia. Jest mi trudniej ni komukolwiek innemu powiada wyraa si bez uycia zaimka ja. Nie jest to oznaka pychy. Dla mnie struktura wiata sprowadza si do zaimka ja. Przedmioty istniej jedynie
jako funkcja mojego ja i tylko dlatego istniej, e racz powica im nieco uwagi [...]
Sam jestem jedynie funkcj mojego ja, a kiedy mwi deszcz pada, albo morze jest
wzburzone, to mwi tylko, e jaka cz mnie samego zamienia si w krople albo, e
inna cz mnie samego nabrzmiewa i pulsuje. mier wiata rwna si mierci mojej".
Egotyzm ten suy ma osigniciu maksymalnego autentyzmu. A ten miaby by rwnoznaczny ze stanem wiadomoci pozwalajcym na rwnoczesno wspominania i introspekcji wspominajcego. Tak w opinii Leirisa zasada ycia staje si zasad poezji. Albo
odwrotnie: poszukiwanie poezji staje si regu ycia osobistego.
Jednak Samuel Beckett (1906), pisarz francuski, cho nie Francuz, synny od czasu
premiery swego Godota", arcydziea awangardy teatralnej lat pidziesitych, pozostaje
nadal najbardziej wpywowym i najbardziej radykalnym nowatorem literackim we Francji.
Irlandczyk urodzony w Dublinie, z wyksztacenia romanista (znawca literatury francuskiej
i woskiej), z zawodu nauczyciel i tumacz, Beckett wszed w ycie literackie Parya jeszcze w latach trzydziestych wanie jako tumacz. W czasie wojny by uczestnikiem francuskiego Ruchu Oporu, w roku 1969 przyznano mu nagrod Nobla. Becketta zalicza si
wprawdzie do tak zwanej Awangardy Paryskiej razem z lonesco i Adamowem, lecz pisarzy tych nic nie czy: nie stanowi adnej szkoy i rni si od siebie wzajem bardzo
znacznie. Tylko jedno maj wsplne: nienawi przeszoci, tradycji, dawnej sztuki,
zwaszcza dawnego, klasycznego, tradycyjnego teatru i literatury. Jest to nienawi prowokacyjna, prowokujca, majca szokowa. Czekajc na Godota to wanie prowokacyjna
manifestacja nienawici do caej europejskiej tradycji dramatycznej i teatralnej. Do tradycyjnie pojmowanej akcji: tu jej nie ma, zamiast dziaania jest czekanie. Do tradycyjnie
pojmowanych postaci: tu nie ma gwnego bohatera, lecz para jakich bliej nie okrelonych kalek fizycznych i duchowych. Do tradycyjnie pojmowanego dialogu: tu nie ma dialogu (sporu, konfliktu), lecz jakie pozbawione cigoci strzpy rozmowy. Do jzyka lite212

rackiego wreszcie: tu zdania s okaleczone, niedokoczone, sownictwo argonowe. Teatr


taki nazwano antyteatrem, teatrem absurdu, protestu i paradoksu, teatrem groteski, a co
najmniej teatrem eksperymentalnym. Dramat taki uznano za fars metafizyczn, za skecz
filozoficzny. Godota interpretowano jako rzecz cyrkow, komiczn, cho gorzk, albo
znowu jako poemat peen zadumy i melancholii. W postaciach Godota jedni dopatrywali
si symbolu sprzecznoci midzy materializmem a idealizmem, midzy wadz a poddastwem, inni twierdzili, e najwaniejsza w tej sztuce posta to ta, ktra si nie pojawia:
Godot, symbol Boga, ktry pozostawi czowieka jego wasnemu losowi. Dla jednych Godot to skrt caej wspczesnej filozofii egzystencjalnej, dla innych Godot to nie filozofia,
lecz teatr, nie literatura, lecz scenariusz przedstawienia, majcego ukaza czowieka tak,
jak sam siebie dzi rozumie. To znaczy polemicznie wobec tej myli o czowieku, jak
ya i przedstawiaa dawna literatura i dawny teatr: caa tradycja europejska. Zgodnie rozumieli to wszyscy: e mamy tu do czynienia z radykalnym sprzeciwem wobec tej tradycji. Radykalizm ten zapowiada ju pierwsza powie Becketta Murphy, napisana w 1935
roku, po francusku wydana w 1948. Powie ta nie tylko opowiada o poszukiwaniu, lecz
sama jest poszukiwaniem. Wprawdzie operuje fikcj, lecz stara si j zniszczy. Jest dzieem literackim, lecz otwarcie i wiadomie usiuje nim nie by. Paradoks: powie napisana
po to, aby nie by powieci. W nastpnych utworach powieciowych Becketta jednak ju
tego paradoksu nie ma. Tradycyjna fabua, akcja, postacie powieciowe zanikaj, przemieniaj si w co, co ju traci kontakt ze wiatem realistycznie zrozumianym, co, co przypomina ba czy wizj koszmar albo sen, nasuwa porwnanie z utworami Kafki. I nieodmiennie barwi si dziwnym, specyficznym, dosy pospnym humorem, staje si grotesk: W owym czasie Watt nie mia bezporednio adnego interesu do pana Knott. Nie
dlatego wszake, jakoby Watt w ogle adnego bezporedniego interesu do pana Knott
mia nigdy nie mie, wcale nie. W owym czasie Watt sdzi, e przyjdzie chwila, kiedy
jednakowo bdzie mia bezporedni interes do pana Knott, mieszkajcego na pierwszym
pitrze [...].
Inna powieciowa posta Becketta, Molloy, w czasie swej niesamowitej wdrwki
zmienia si fizycznie tak dalece, e na kocu jest ju tylko gow, mwicymi ustami,
mwicymi bez przerwy. Tak postacie Becketta staj si jedynie gosem, i to gosem mwicym tylko o jednym: o mierci, o umieraniu jako istocie ycia. Gosy bez twarzy, bez
imienia, bez cienia postaci. A rwnoczenie niknie w tych utworach nie tylko akcja, intryga, ale w ogle fabua. Teksty Becketta nie opowiadaj ju o niczym, wyraaj tylko jaki
bl najgbiej ludzki, bl ostateczny, w krtkich urywanych zdaniach, pzdaniach, oderwanych sowach, podzielonych na niewielkie sekwencje, jakby strofy poematu. Teksty te
staj si coraz zwilejsze, coraz krtsze, nikn w nich wszelkie cechy rodzaju i gatunku,
kady moe by zarwno utworem poetyckim, jak dramatycznym czy prozatorskim, moe
by scenariuszem, sztuk teatraln, suchowiskiem, librettem, zniszczeniu ulega w nich
caa dotychczasowa tradycyjna materia literacka, cznie ze skadni, gramatyk i ortografi (Poems, 1978).
Dopiero na tle takiej praktyki literackiej mona waciwie usytuowa i doceni idee
Maurice Blanchot (1907?) dotyczce nowatorstwa i nowoczesnoci literackiej, a zawarte
w jego zaskakujcych powieciach, opowieciach i esejach. Pytaniem zasadniczym tej
twrczoci, dosy oczywistym na tle tego, co objawia beckettowska redukcja postaci literackiej do mwicego gosu, surrealistyczna redukcja przedmiotu opowieci do jzyka, a
poezji do gry sw, pytaniem tym jest: kto mwi? czyli: na czym polega zwizek pisarza i
jego dziea? Co wie akt pisania i mierci? Jaki jest stosunek jzyka do bytu? Myl,
wic nie jestem, powiada Blanchot, trawestujc i negujc Kartezjusza. Opowie o wydarzeniu jest bowiem sama tym wydarzeniem. Literatura za jest dowiadczeniem wprawdzie, ale caym dowiadczeniem czowieka, ktrego ycie stanowi tylko czynnik sprawczy
213

aktu pisania, literatury samej. Podobnie jak Husserl twierdzi, e wiadomo jest zawsze
wiadomoci czego, tak Blanchot zdaje si mwi, e mowa jest zawsze mow czyj.
Dlatego w mowie, w jzyku tkwi klucz do tajemnicy bytu, czowieka, twrczoci, sztuki.
Kto mwi? oto jedyne pytanie.
Nowoczesno literacka drugiej poowy stulecia, caa francuska literatura nowatorska
sprowadza si do drenia tego pytania, do poszukiwania odpowiedzi na nie. To wanie i
postawa jej, i zasada twrcza. Przegld francuskich nowatorw lat szedziesitych i siedemdziesitych dobrze uzasadnia takie mniemanie, a przynajmniej dobrze je ilustruje. Ale
uzasadnia on rwnie i pozwala zrozumie, skd bierze si odrodzenie wpywu twrczoci
Cline'a (18941961), o ktrej mowa ju bya w rozdziaach poprzednich. Jego powieci
powojenne nie przewyszaj, by moe, arcydziea, jakim jest Podr do kresu nocy.
Uzmysawiaj jednak, jak dalece Cline wanie jest rdem, prawzorem i modelem nowatorskiej literatury francuskiej drugiej poowy stulecia: jako twrca okazji powieciowej,
ktra jest caa tylko monologiem wewntrznym, a on sam tylko mow codzienn, mow
mwion, mow ulicy wspczesnej, a za caa ta mowa pulsowaniem emocji, a caa ta
emocja zjadliwoci, szyderstwem, denuncjacj, pamfletem o nader reakcyjnej treci i
wymowie.
Ale nowatorw nie obchodzi tre i wymowa. Fascynuje ich forma. W niej widz jedyn si sprawcz rozwoju literatury, w niej jedyny sens dziea literackiego i jedyn probierz jego oryginalnoci. Taka te jest postawa nowatorw francuskich w dziedzinie dramatopisarstwa, a wic i teatru. W latach szedziesitych i siedemdziesitych byo ich
wielu i to o gonych nazwiskach: Boris Vian, Jacques Audiberti, Jan Tardieu, Georges
Schhad, Eugne lonesco i Artur Adamow w swoich nowych sztukach teatralnych, Ren
de Obaldia, Jean Vauthier, Robert Pinget, Roland Dubillard, Francois Billetdeux, Fernando
Arrabal. Jednake postaci dominujc i dramatopisarzem o najwikszej oryginalnoci i
znaczeniu sta si Jean Genet (19101986). Mowa ju bya o jego powieciach. Dramaty
jego, wspomniane zaledwie w poprzednim rozdziale, od 1959 roku, od paryskiej premiery
Murzynw, zyskuj coraz bardziej na sile oddziaywania. Stanowi one bowiem nie tyle
novum i oryginalno literack, ile teatraln wanie: proponuj teatr czysto teatralny,
teatr udawania i blunierstwa, a nie iluzji, realistycznej czy innej. Udawania wiadomego,
blunierstwa zamierzonego, a wic jakby odwrotno sztuki aktorskiej kreujcej posta, a
wic jakby odwrotno przedstawienia o charakterze pobonej, tradycyjnej celebry: teksty
Geneta proponuj teatr kamstwa, teatr rytuau kamstwa, a przedstawienie jako bluniercz wsplnot widzw i aktorw. A nie jako rozrywk wysikiem aktorw dan widzom.
Dlatego streszczenie tych utworw, czysto literacka ich analiza nie daje o nich wyobraenia, a wszelka dosowno jest tu cakowicie mylca. Na przykad o cisym nadzorze,
ktry przedstawia zabjstwo w celi wiziennej, Genet powiada, e trzeba to gra, jakby
dziao si we nie, a za o adnej kolejnej inscenizacji Balkonu" (ktry przedstawia dramat wadzy odbywajcy si w domu publicznym) nigdy nie wypowiedzia si aprobujco.
Na jedno wszake zgadzaj si wszyscy: e jest to teatr wstrtu do wiata i czowieka. Ale
w utworach Geneta ten wstrt przemieniony zostaje w poezj.
Tymczasem poezja w tradycyjnym jej rozumieniu, jako dziedzina odrbna, jako rodzaj
literacki, przeywa we Francji drugiej poowy stulecia swoisty kryzys. Zrozumiay chyba
na tle dominacji surrealizmu i ducha surrealizmu, niszczcego wszelkie rygory i podziay,
zacierajcego rnice i granice, nadajcego poetyckie znaczenie wszelkiemu pisarstwu,
wszelkiej sztuce, wszelkim dzieom i zachowaniom ludzkim. Kryzys wspczesnej, najnowszej poezji francuskiej (najnowszej, a nie wszelkiej, a nie dawnej) polega wic przede
wszystkim na cakowitym upadku zainteresowania publicznego. Poeci drugiej poowy
stulecia zamknici s we wasnym krgu, pisz dla siebie nawzajem i dla krytykw, nakady ich tomikw wynosz na og kilkaset egzemplarzy. (A rwnoczenie poezje Rimbauda
214

czy Eluarda osigaj nakady pmilionowe). Jest to jednak rwnie kryzys tyle formy co
treci, kryzys samej idei, samej koncepcji dziea poetyckiego. Czyme ma si ono rni
od innych? Sowem, sposobem uycia sowa. Ale tym wanie rni si moe wobec dominacji surrealizmu, ktry, jak widzielimy, wanie z jzyka uczyni sam przedmiot (jedyny przedmiot) wszelkiej literatury. A przy tym sowo stao si rwnoczenie synonimem
kamstwa i obudy, synonimem przemocy i zbrodni. Naduycie sowa to nieodczna cecha
licznych apokalips XX wieku. Liryka w tradycyjnym rozumieniu jest ju niemoliwa.
(Tote uprawia j niewielu: JeanClaude Renard, Jean Grosjean, Jacques Rda). Konieczna jest maksymalna asceza jzykowa, nieunikniony wic jest hermetyzm poetycki i niekomunikatywno (Jean Tortel). Ale niekomunikatywno niweczy wszelki pozaosobisty
sens poetyckiego trudu. Poeci usiuj przerwa to bdne koo: odwracaj si od miasta, od
ycia nowoczesnego, od wspczesnej cywilizacji i wspczesnego czowieka (Andr Trnaud) i jedynym przedmiotem swych utworw ustanawiaj woln przyrod, dawn wie
ju nieistniejc, obyczaj przany i zapomniany, natur w jej naiwnym, idyllicznym rozumieniu. U szerokiej publicznoci wywouje to tylko wzruszenie ramion.
Inaczej w powieci. Jej kryzys, otoczony reklam, wrzaw i polemikami krytykw,
wzbudza zainteresowanie powszechne. Tym bardziej e skutkiem tego kryzysu jest powstanie nowej szkoy literackiej czy moe tylko nowego zjawiska, nazwanego Nowa Powie. O jego promotorach mowa bya w rozdziale poprzednim. W latach szedziesitych, kiedy ukazay si nowe powieci Nathalie Sarraute, uwaanej za twrc tego kierunku (Les Fruits d'or, 1963; Entre la vie et la mort, 1986), krytyce atwiej ju byo scharakteryzowa t twrczo.
Poniechano wic kwalifikacji i porzucono termin antypowie, ktrym Sartre opatrzy jeszcze w 1947 roku utwr Sarraute Portrait d'un inconnu, nie powtarzano ju za nim,
e przedmiotem tej twrczoci jest nieautentyczno jako atrybut, a moe istota ycia spoecznego, jako przeszkoda nie pozwalajca uchwyci prawdziwej, egzystencjalnej rzeczywistoci ludzkiej. Zwrcono natomiast piln uwag na to, co sama Nathalie Sarraute pisze
o powieci w ogle i klasykach powieci europejskiej i o swojej wasnej powieci. Spostrzeono te (czego wczeniej przecie spostrzec nie byo mona), e twrczo ta ulega
powolnej zmianie, e dokona si w niej rozwj: w stron abstrakcjonizmu, fragmentarycznoci, parodii. Czytelnik, ktry ulegby swemu przyzwyczajeniu powiada autorka o
swoim dziele i wszdzie doszukiwa si postaci, ktry by traci czas na prby uadzenia
ruchu oraz tropizmw, stanowicych substancj tej ksiki, spostrzeone poniewczasie, e
skleci bohatera z czci niedopasowanych i nie trzymajcego si na nogach. Sarraute podziwia postacie literackie stworzone przez wielk realistyczn powie europejsk, a
zwaszcza przez Tostoja, postacie bardziej rzeczywiste ni ycie. Ale dlatego wanie
tworzy chce co zupenie odmiennego. W jej powieciach czowiek daje si pozna jedynie przez to, czego nie chce czy nie umie wypowiedzie i wyrazi, przez to, co ukrywa. Jej
postacie literackie nigdy nie daj si rozumie jako indywidualno, odrbne i samoistne,
lecz zawsze i jedynie jako osobowoci bd przycigane, bd odpychane czy odsuwajce
si od innych, na mocy owych tropizmw, o ktrych Sarraute powiada, e stanowi sam
substancj jej dziea (Vous les entendez?, 1972), ale take na mocy samego jzyka, mowy,
sw, ktrymi ludzie urabiaj ludzi (Disent les imbciles, 1976).
Wspomnielimy ju twrczo Alain Robbe-Grilleta. W latach szedziesitych da si
on jednak pozna przede wszystkim jako scenarzysta i inscenizator filmowy (L'Anne dernire Marienbad, 1961, z reyserem Alain Resnais; L'Immortelle, Trans Europ Express,
L'Homme qui ment, L'Eden et apres). Ale opublikowa w tym czasie rwnie jedn powie (Maison de rendezvous, 1965) oraz zbir szkicw literackich (Pour un nuveau
roman, 1963). Szkice te s polemik z gwatownymi atakami, jakie dotychczasowa twr-

215

czo powieciowa RobbeGrilleta (Gommes, 1953; Yoyeur, 1955; La Jalousie, 1957; Labyrinthe, 1959) wywoaa we Francji. Robbe-Grillet uwaany byt wwczas za symbol
awangardy powieciowej i atakowany gwnie z tego powodu. Na co odpowiada w sposb rwnie gwatowny i przesadny. W latach siedemdziesitych, oprcz nowych filmw
(N. a pris les des, Glissements progressifs du plaisir, 1974) pojawiy si te nowe powieci
Robbe-Grilleta (Projet pour une ryolution NewYork, 1970; Topologie pour une cite
fantme, 1976; Souvenirs du traingle d'or, 1978). Krytyka dopiero teraz zdaa sobie spraw, jak twrczo ta sytuuje si na tle przemian literackich, a zwaszcza przemian w powieci francuskiej. Zauwaano wic przede wszystkim, e jest to proza bliska poezji i raczej w tych kategoriach dajca si traktowa. Najpierw dlatego, e RobbeGrillet rezygnuje z tradycyjnych atrybutw powieci: z postaci, psychologii, zwizkw przyczynowych. Zajmuje go przede wszystkim, tak jak wielu innych nowatorw francuskich, rzecz i
sowo. Po wtre w szczeglny sposb komponuje czas. Stara si, aby czas powieciowy
rwny by czasowi lektury, aby przez powtarzanie (tych samych scen powieciowych)
wywoa wraenie zatrzymania czasu: w utworze RobbeGrilleta panuje czas teraniejszy,
jak w liryce. A wreszcie wiat przedstawiony w nich: obrazy, sowa i gesty gwatu, sadyzmu i erotyzmu upowszechnione w nowoczesnej kulturze masowej, ulegaj rekompozycji, s materiaem czy tworzywem poetyckiego montau, majcego wiadczy o wolnoci
twrczej pisarza i artysty, uwalniajcego si tym sposobem od narzuconego przez spoeczestwo stylu ycia duchowego.
Michel Butor kontynuuje i rozwija swoj twrczo powieciow jako konsekwentny
wysiek zmierzajcy do zniszczenia jej tradycyjnej formy, a przede wszystkim jej spoistoci. Pojawia si tu znowu maniera dziennika, fragmentu, tekstu niecigego (LEmploi du
temps, 1956; Le Modification, 1957; Degrs, 1960) stopniowo odchodzcego od schematu
powieci, nawet eksperymentalnej, aby osign posta tekstu poetyckiego, coraz rzadziej
przeznaczanego do lektury, coraz czciej do suchania jako rodzaju muzyki (Mobile,
1962; Rseau azieu, 1962; San Marco, 1965; 6.810.000 litres par seconde, 1965), posugujcej si repryz i wariacjami (Dialoque avec 33 variation de Ludvig van Beethoven sur
une valse de Diabelli, 1971) albo scenariuszow technik typograficzn (Interyalle, 1973),
albo technik elektroniczn (Le rve d'Irne, 1979; z kaset nagran przez autora).
Najbardziej radykalny wrd twrcw Nowej Powieci okaza si jednak Ciaude Simon (nagroda Nobla 1980). I najbardziej, obok Nathalie Sarraute, podny, a take, podobnie jak Sarraute, dokonujcy wprawdzie radykalnych zmian, ale wewntrz gatunku, a nie
zmierzajcy, jak inni, do jego zniszczenia, czy te porzucenia. Jego powieci (Le Vent,
1957; L'Herbe, 1958; La Route des Flandres, 1960; Le Palace, 1962; Histoire, 1967; La
Bataille de Pharsale, 1969; Orion, 1970; Les corps Conducteurs, 1971; Triptique, 1973;
Leons de choses, 1975) operuj narratorem, postaciami, cile okrelonymi zdarzeniami
(na przykad wojna hiszpaska, klska Francji 1940), wspomnieniami, szczegowymi
opisami, strzpami rozmw, drobnymi zdarzeniami. Na przykad w powieci zatytuowanej Historia wystpuje posta gwna, kapitan de Reixach, interesujcy si jedynie nogami
(kobiet i koni), narrator rozmawia z nim o zdarzeniu opisanym we wczeniejszej powieci
(La Route des Flanders), a tu wystpujcym jako wspomnienia. Ale powie Simona zmierza ustawicznie do rozcignicia si w jedno zdanie czy te moe do pomieszczenia si w
jednym, dugim, niekoczcym si zdaniu. I dopiero w obrbie tego zdania dokonuje si
eksperymentowanie niecigoci technik niespodziewanych zwrotw, nawiasw i dygresji, porwna dawn manier wprowadzajcych nowy temat, niedokocze. W ten sposb
powstaje w powieci Simona ruch ku przeszoci i w ten wanie sposb Simon tworzy i
organizuje czas powieciowy jako waciwy przedmiot, temat i obsesj swych utworw.

216

Na pocztku lat osiemdziesitych wymienieni promotorzy Nowej Powieci wkroczyli


ju w wiek starczy. Krytycy twierdz teraz, e Nowa Powie nie jest ani szko, ani ruchem, ani grup. A je-dnak oddziaaa ona na innych jak szkoa wanie: szkoa nowoczesnej powieci. Nastpcy i naladowcy powtarzaj ich odkrycia, eksploatuj je raczej, ni
dokonuj nowych. Paradoksy opisu i opisywactwa ladem RobbeGrilleta: Ciaude Ollier,
Jean Ricardou. Drenie relacji jzyka i podmiotu ladem Blanchota: Bernard Pingaud,
Bruno GayLussac, Gaetan Picon, Dominique Proy, Jean Roudaut, JeanMichel Gardair,
Pierre Guyotat, Alain Badiou, Simone de Jacquemard. Teksty tych autorw, stanowice
przewanie kontestacj kultury wspczesnej, nie przypominaj ju wcale powieci, s raczej czym porednim midzy poezj i filozofi: rodzajem monologu.
Teori nowej powieci i now jej praktyk opracowuje i lansuje grupa wydajca od
1960 roku czasopismo Tel Quel, ktrej przewodzi Phillippe Sollers. Ci powouj si na
Sade'a i Lautreamonta, na Artauda i Bataille'a. S pod wyranym wpywem krytyki literackiej Rolanda Barthesa, filozofii Michel Foucault i Jacques Derrida, lingwistyki Chomsky'ego, psychoanalizy Lacana, marksizmu Althussera. Praktyk literack tej grupy ilustruje utwr Drame (1965) Philippe Sollersa, a take dwa utwory Jean Thibaudeau:
Ouverture (1966) i Imaginez la nuit (1968). Inni (Georges Perec, Walter Lewino, Patrick
Nodiano, Bernard Teyssdre), jako kontestatorzy kultury konsumpcji i krytycy kultury, parodiuj Flauberta, montuj powieci z tekstw reklam, posuguj si pastiszem literackim.
Na tym tle odrbna wydaje si twrczo J. M. G. Le Clzio {La Fivre), 1965; Le Dluge,
1966; Le livres des fuites, 1969), caa przeniknita panicznym lkiem z powodu nagego
odkrycia bezwzgldnej, bezapelacyjnej samotnoci ludzi we wszechwiecie, obojtnym,
niewiadomym, niszczycielskim. A take twrczo Marqueritte Duras, ktra w roku 1973
odniosa wielki sukces u publicznoci i krytyki swoim utworem India Song, usiujcym
obali granice midzy opowieci, sztuk teatraln i scenariuszem filmowym.
Tymczasem tradycyjna powie kwitnie, powieciopisarze uznani przez publiczno nie
trac tego uznania (H. Troyat, H. Bazin, G. Cesbron, B. Clavel, A. Lanoux), model powieci naturalistycznej okazuje swoj ywotno, pojawili si nowi, modsi (Cecii SaintLaurent, Antoine Blondin, Michel Deon, Francois Nourissier, Kleber Haedens), o nastawieniach kpiarskich i raczej reakcyjnych. Triumfy wici biografia, historia, autobiografia (Jean Lacouture, Andre Malraux, 1973; Marguerite Yourcenar, Souvenirs pieux 1974,
Archives du Nord, 1977; LeroyLadurie, Montaillou villaque occitan, 1976; Le Carnaval
de Romans, 1979). Autobiografia staje si mod i ma szczeglnie wielkie powodzenie u
publicznoci. Zyskuje te wyrany wpyw na literatur, na sam sztuk literack, na jej
koncepcj i sposb uprawiania: prbuje bowiem wyj poza chronologiczne sprawozdanie
z wydarze indywidualnego ycia i by rwnie autoportretem, dziennikiem zwierze, listem, pamitnikiem, szkicem filozoficznym. Zatrze granic midzy autobiografi, powieci, esejem. Pod tym wzgldem klasycznym jej wzorem staj si utwory Julien Greena
(Jeunesse, 1974), a dobrym przykadem utwory Marcel Arianda, Pau Marauda, Ciaude
Roy, Julien Gracq.
Na szczeglne jednak wyrnienie zasuguje twrczo, ktra zdobya zarwno uznanie
krytykw z powodu jej wielkich walorw artystycznych i intelektualnych, jak i szerokiej
publicznoci, ktra zapewnia jej poczytno i powodzenie handlowe. Mowa o powieciach Michel Tournier (ur. w 1924, zadebiutowa w 1967: Vendredi ou la vie sauvage, Le
Roi des aulnes, Les Mtores, Coq de bruyre, Des cle f s ou des serrures, 1979). Powieciopisarstwo jego pragnie w formie najbardziej tradycyjnej, uspakajajcej, bo niedranicej, da co, co jest przeciwiestwem takiej formy. A ponadto wznie parodi na szczyty
sztuki literackiej, nie pozwoli jej by tylko pastiszem, czyli naladowaniem, wiczeniem
stylistycznym, lecz prb przecignicia parodiowanego tekstu. Modelem powieci Tourniera nie s Francuzi i tradycje francuskie, lecz niemieckie: Musil, T. Mann, Hesse. Punk217

tem wyjcia fabuy zagadnienia filozoficzne: samotno a istnienie innych, tosamo,


predestynacja, filozofia Arystotelesa. Materiaem parodii Daniel de Foe, Goethe, Montaigne, Barns, Proust, Sartre, Maupassant. Postacie ludzie marginesu, neurotycy, heretycy, emigranci: ani jednego pozytywnego bohatera, adnego bohatera uniwersalnego,
adnej postaci .ludzkiej symbolizujcej czowieka w ogle.
W dziedzinie krytyki literackiej Francja drugiej poowy wieku wydaa twrcw o wielkim autorytecie, oryginalnoci i sile oddziaywania. W latach pidziesitych dominoway
dwa nazwiska: JeanPaul Sartre i Gaston Bachelard, autorzy studiw korzystajcych z inspiracji psychoanalitycznej czy epistemologicznej. Pniej pojawiy si wielkie studia o
czasie i przestrzeni ludzkiej Georgesa Pouleta, stanowice przykad krytyki fenomenologicznej. JeanPierre Richard w swoich studiach o poezji Mallarme'go, Jean Rousset w
swoich gonych studiach o baroku, Jean Starobinski w swoich studiach o Rousseau korzystaj z dowiadcze psychoanalizy, strukturalizmu, fenomenologii, lecz z ostronoci, z
trosk o oryginalno wasn. Inspiracja lingwistyczna, semiologiczna, pojta rwnie jako
krytyka kultury i jako demistyfikacja, rzdzi pracami krytycznymi o wielkim rozgosie
Rolanda Barthesa (19151980), uznanego za najbardziej wpywowego przywdc tak
zwanej nowej krytyki. Analiz socjologiczn dziea literackiego uprawia Lucien Goldmann, uwaany za marksist.
Ale wydarzeniem, objawiajcym sprzeczno nie tylko metodologiczn, lecz i ideologiczn wspczesnej literatury francuskiej, byy polemiki midzy zwolennikami i przeciwnikami tak zwanej nowej krytyki, a take w onie samej nowej krytyki (Serge Dubrowsky przeciw Rolandowi Barthesowi). Najgoniejszy z tych sporw zacz si w latach szedziesitych od ataku Rolanda Barthesa na krytyk uniwersyteck. Barthes napisa: [...j krytyka pozytywistyczna opiera si na stronniczej koncepcji literatury. Bo odmowa stawiania pyta o byt literatury oznacza, e ten byt uwaa si za wieczny czy te
naturalny. Czyli, e zjawisko literatury rozumie si samo przez si. A jednak: co to jest literatura? Dlaczego ludzie pisz? Czy Racine pisa z tego samego powodu co Proust? Jeeli
kto nie stawia sobie takich pyta, to nie znaczy e nie odpowiada na nie, lecz e przyjmuje tradycyjn, zdroworozsdkow koncepcj literatury: pisarz pisze, aby si wyrazi.
Jednak dla wyjanienia motywacji ludzkiej pozytywistyczna psychologia nie wystarcza, na
nieszczcie. Nie tylko dlatego, e jest zbyt rudymentarna, lecz i dlatego, e opiera si na
dawno przestarzaym determinizmie.
Na co Raymond Picard odpowiedzia pamfletem Nouvelle critique ou nouvelle imposture, gdzie pisze: [...] jedni nowi krytycy odkrywaj w dzieach powieciopisarzy czy
dramaturgw jakie ontologie czy fenomenologie i robi z literatw filozofw mimo woli, inni znowu traktuj ich na odmian jakby byli surrealistami mimo woli. Oba sposoby s niedopuszczalne. Tragedie Racine'a (trzeba to przypomnie) nie powstay za pomoc
pisma automatycznego surrealistw. Czego najbardziej brakuje nowej krytyce to poczucia humoru, wyznaje ona niebezpiecznie pasywistyczn koncepcj literatury, wedle
ktrej dzieo jest miejscem, gdzie pokazuj si rozpasane obsesje autora.
Po tej wymianie zda zda si znowu sysze gos Rolanda Barthesa, Serge Doubrovskyego, Jean Paul Webera w obronie nowej krytyki, potem znw nastpi atak Jean Pommiera, Pierre Daixa.
Ale obserwatorzy twierdz, e nie naley tego wszystkiego traktowa zbyt powanie.

218

You might also like