Professional Documents
Culture Documents
Marek Kamiński
Andrzej Zienkiewicz
1. Kluczowe wnioski
W ostatnich latach pozycja krajów UE w zakresie bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego uległa
poważnemu osłabieniu. Zależność od importu gazu w państwach UE wzrastała, przez co zwiększały się
również ryzyka związane z przesyłem tego surowca. Jednakże, do końca 2008 roku kwestia
zaangażowania Unii Europejskiej w obszarze zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego w zakresie
dostaw paliwa gazowego pozostawała poza głównym nurtem zainteresowania decydentów Wspólnoty.
Ostatni kryzys gazowy na linii Rosja-Ukraina istotnie zmienił optykę patrzenia organów UE na kwestie
bezpieczeństwa energetycznego oraz podważył wiarygodność dostawców gazu ziemnego z kierunku
wschodniego. Działania Komisji Europejskiej w zakresie bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego są
w wyniku ostatnich kryzysów gazowych bardziej stanowcze. Jednakże, z polskiej perspektywy
działania UE w obszarze bezpieczeństwa energetycznego są w dalszym ciągu niewystarczające,
a zaproponowana przez Komisję Europejską koncepcja działań wspierających dywersyfikację dostaw
w zakresie paliwa gazowego (projekt nowego Rozporządzenia uchylającego Dyrektywę 2004/67/WE)
nie w pełni przystaje do sytuacji naszego kraju uzależnionego od importu gazu wyłącznie z jednego
źródła. Dodatkowo przełom w sposobie kształtowania polityki energetycznej Wspólnoty jest mało
prawdopodobny, gdyż w chwili obecnej podstawą podejmowania decyzji w tym obszarze są przede
wszystkim interesy poszczególnych państw członkowskich, zainteresowanych budową infrastruktury
jeszcze bardziej uzależniającej Unię od gazu rosyjskiego (gazociągi Nord Stream i South Stream).
W kwestii dywersyfikacji dostaw paliwa gazowego Polska jest zdana przede wszystkim na siebie,
a dywersyfikacja dostaw paliwa gazowego jest w Polsce konieczna. Niekorzystna sytuacja na polskim
rynku gazu ziemnego nie wynika tylko i wyłącznie z monopolizacji w zakresie dostaw paliwa na rynek
polski ze strony rosyjskiego dostawcy (kontrakty z Gazpromem), co istotnie naraża Polskę na ryzyko
kryzysów gospodarczych związanych z ograniczeniem lub wstrzymaniem dostaw tego surowca, ale
także z praktycznej monopolizacji w zakresie sprzedaży gazu na rynku polskim przez spółkę PGNiG
S.A., co określić można mianem podwójnego monopolu. Jesteśmy przekonani, iż tylko realizacja
kosztownych inwestycji dywersyfikacyjnych, połączona z budową podziemnych magazynów gazu może
zmienić tą niekorzystną dla konsumentów i całej gospodarki sytuację.
W praktyce dywersyfikacja dostaw paliwa gazowego w Polsce przyczyni się nie tylko do poprawy
bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju poprzez zapewnienie stabilności i ciągłości dostaw
paliwa gazowego, ale ponadto przyniesie szereg dodatkowych korzyści obejmujących w szczególności:
Przyspieszenie liberalizacji rynku gazu ziemnego oraz wejście na rynek nowych dostawców
paliwa gazowego, co będzie możliwe dzięki pojawieniu się nowych i wolnych przepustowości
systemu przesyłowego. W efekcie odbiorcy gazu ziemnego, a szczególnie duże zakłady
przemysłowe, uzyskają realną możliwość wyboru dostawcy tego surowca.
Presję na obniżenie cen gazu ziemnego na rynku krajowym, możliwą do uzyskania poprzez
pojawienie się realnej konkurencji dla praktycznie jedynego dotychczas dostawcy gazu ziemnego
w Polsce (PGNiG S.A.) - zwiększenie płynności naszego rynku w wyniku pojawienia się konkurencji
cenowej pomiędzy dostawcami, mającymi możliwość tańszego importu gazu w kontraktach krótko
i średnioterminowych.
Aby polska gospodarka mogła w pełni wykorzystać pozytywne aspekty przeprowadzenia procesu
dywersyfikacji związane ze zwiększeniem konkurencyjności na naszym rynku gazowym konieczna jest
pełna integracja z europejskim systemem gazowym oraz pozostawienie znacznej części wolnej
przepustowości z możliwością przesyłu gazu w obu kierunkach.
W ostatnich latach polityka Unii Europejskiej w obszarze rynku gazowego koncentrowała się nie
na kwestiach bezpieczeństwa energetycznego, lecz na wysiłkach zmierzających do przyspieszenia
liberalizacji rynku gazu zimnego, zwiększenia efektywności oraz wzmocnienia pozycji
konsumentów w krajach UE. Uwieńczeniem tych wysiłków było przyjęcie przez Parlament Europejski
„Trzeciego Pakietu Energetycznego”. Dokumenty uchwalone w ramach tego pakietu (w tym
znowelizowana dyrektywa gazowa) będą miały z pewnością bardzo istotny wpływ na funkcjonowanie
rynku gazu ziemnego w UE, chociaż na rzeczywiste efekty wdrożeniowe należy jeszcze jakiś czas
poczekać. Aktualnie brak jest przejrzystych kryteriów umożliwiających ocenę skutków wdrażania
„Trzeciego Pakietu Energetycznego” w krajach UE. Ocena skutków jego wdrożenia, chociażby z punktu
widzenia cen nośników energii, jest przedwczesna i dodatkowo utrudniona przez szereg czynników
zewnętrznych takich jak globalny kryzys gospodarczy czy wahające się ceny ropy naftowej. Istnieje
jednakże powszechne i podzielane przez nas przekonanie, iż otwarty rynek spowoduje większą
efektywność w pozyskaniu nośników energii i rozsądny poziom cen tych nośników w długim
okresie.
Ostatni kryzys gazowy Rosja-Ukraina w styczniu 2009 roku był wyjątkowo długi, miał bardzo szeroki,
niespotykany do tej pory w sektorze gazowym zasięg i poważnie dotknął gospodarki wielu państw
europejskich. Jednakże, z polskiej perspektywy, przyniósł on wsparcie dla ważnych projektów
rozpatrywanych zarówno na płaszczyźnie europejskiej, jak i krajowej oraz mających przyczynić się
do poprawy bezpieczeństwa energetycznego, w szczególności w zakresie dywersyfikacji dostaw gazu
ziemnego. Kryzys ten istotnie zmienił optykę patrzenia organów UE na kwestie bezpieczeństwa
energetycznego oraz podważył wiarygodność dostawców gazu ziemnego z kierunku wschodniego.
W jego efekcie, jak i poprzednich kryzysów gazowych, działania Komisji Europejskiej w zakresie
bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego stały się zdecydowanie bardziej stanowcze i oparte na
następujących przesłankach:
Kryzys gazowy potwierdził, że w interesie UE leży zdywersyfikowanie dostaw gazu ziemnego
pod względem kierunków, dostawców, dróg przesyłu oraz rodzaju paliwa (gaz sieciowy
i LNG)
Dyrektywa 2004/67/WE nie jest już wystarczająca w sytuacji rosnącej zależności od importu.
Istotne zakłócenia w dostawach gazu mogą mieć negatywne skutki dla wszystkich państw
członkowskich UE oraz mogą spowodować poważne straty w całej gospodarce Wspólnoty.
Zakłócenia w dostawach gazu mogą mieć również poważne skutki społeczne, zwłaszcza dla grup
odbiorców indywidualnych.
Z uwagi na fakt, że cele działań na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa dostaw gazu we UE nie
mogą zostać osiągnięte w wystarczającym stopniu wyłącznie przez państwa członkowskie,
Wspólnota musi przygotować się na wypadek zakłóceń w dostawach gazu w przyszłości.
„Obszar analizowany” oznacza obszar geograficzny, dla którego oblicza się wskaźnik N-1. Domyślnie państwo członkowskie.
1
Kontekst geopolityczny dywersyfikacji dostaw gazu w Polsce powinien zostać poddany analizie
w następujących obszarach:
Największe projekty infrastrukturalne w obszarze transportu gazu ziemnego oraz polityka
poszczególnych państw UE oraz ich koncernów narodowych.
Relacji pomiędzy kluczowym dostawcą oraz krajami tranzytowymi.
Stanowisko Polski w sprawie kluczowych projektów gazowych w Europie jest jednoznaczne: opór
w stosunku do budowy gazociągu Nord Stream i wspieranie wszelkich inicjatyw, które mogłyby
uniezależnić Europę od dostaw gazu rosyjskiego (w szczególności projekt Nabucco).
2.3.2. Relacje pomiędzy kluczowym dostawcą (Rosja) i krajami tranzytowymi (Ukraina, Białoruś)
Wzajemne stosunki energetyczne pomiędzy kluczowym dostawcą gazu ziemnego oraz krajami
tranzytowymi mają niewątpliwie istotny wpływ na bezpieczeństwo energetyczne krajów UE, w tym
Polski. Na chwilę obecną trudno jest przewidzieć czy i kiedy dojdzie do kolejnego kryzysu gazowego,
chociażby dlatego, iż trudno przewidzieć reakcję Rosji na nieuregulowane płatności z tytułu dostaw gazu
ziemnego przez kraje tranzytowe. Naszym zdaniem, istnieją dwa podstawowe obszary, w jakich Polska
może przyczynić się do minimalizacji tego ryzyka:
Po pierwsze wskazana jest aktywność Polski w rozmowach na temat zapewnienia bezpieczeństwa
energetycznego prowadzonych z Rosją oraz krajami tranzytowymi przez właściwe organy UE.
Oczywiste jest to, że rozmowy prowadzone na szczeblu unijnym będą skuteczniejszym narzędziem
niż działania indywidualnych krajów.
Po drugie, bardzo istotne jest wspieranie reform rynku energetycznego w krajach tranzytowych,
a szczególnie na Ukrainie. W chwili obecnej Ukraina potrzebuje gruntownie zmodernizować swój
sektor energetyczny (tj. urealnić ceny energii, poprawić wydajność systemu i polepszyć klimat
inwestycyjny). Tylko w ten sposób możliwe będzie uniknięcie w przyszłości sytuacji niezapłaconych
rachunków za dostarczony gaz oraz przeprowadzenie gruntownej modernizacji ukraińskiego
systemu przesyłu gazu. Z przyczyn historycznych oraz położenia geograficznego Polsce przypada
szczególna rola wspierania reform sektora energetycznego (czy szerzej reform gospodarczych
i społecznych) na Ukrainie.
Aktualną sytuację Polski w zakresie bezpieczeństwa dostaw paliwa gazowego (w tym stopnia
dywersyfikacji dostaw tego surowca) należy określić jako wysoce niezadowalającą. Nasza ocena
sytuacji wynika z następujących przesłanek:
Po pierwsze, Polska jest w bardzo niewielkim stopniu połączona z systemami gazowymi państw
zachodnich, a zdecydowana większość połączeń transgranicznych zlokalizowana jest na
granicy wschodniej (Białoruś, Ukraina) i służy do transportu gazu od jednego dostawcy (Rosja).
Po drugie, krajowy system przesyłowy (zarządzany przez OGP Gaz-System) został zaprojektowany
i zbudowany na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat w sposób zakładający import gazu
z kierunku wschodniego. W konsekwencji krajowa infrastruktura przesyłowa nie jest obecnie
przygotowana do odbioru znaczących ilości gazu z kierunku zachodniego oraz z terminala
LNG.
Po trzecie, na skutek braku wolnych zdolności przesyłowych w punktach wejścia do krajowego
systemu oraz utrudnionego dostępu do pojemności magazynowych w chwili obecnej nie występuje
praktycznie żadna konkurencja pomiędzy dostawcami paliwa gazowego na rynek polski.
Po czwarte, w obecnej sytuacji braku alternatywnych połączeń transgranicznych, monopolistyczny
dostawca gazu ziemnego na krajowy rynek jest skazany na „nierówne” negocjacje
z monopolistycznym dostawcą paliwa gazowego, jakim jest Gazprom.
Po piąte, bezpieczeństwo dostaw gazu, rozumiane jako zapewnienie ciągłości i stabilności
dostaw gazu ziemnego do klientów końcowych jest zagrożone, co potwierdziły ostatnie kryzysy
gazowe z roku 2006 oraz 2009.
Korzyści płynące z zapewnienia bezpieczeństwa dostaw gazu należy rozpatrywać pod kątem
zapewnienia bezpieczeństwa technicznego oraz bezpieczeństwa kontraktowego. Pod pojęciami tymi
należy rozumieć:
Bezpieczeństwo techniczne, czyli- zapewnienie fizycznych możliwości dostaw gazu ziemnego
z alternatywnych kierunków (budowa połączeń transgranicznych i terminala LNG)
Bezpieczeństwo kontraktowe, czyli zapewnienie kontraktowych możliwości dostaw gazu
ziemnego.
Analiza powyższych zagadnień w kontekście rynku polskiego przedstawiona została w podrozdziałach
poniżej.
Bardzo istotną kwestią jest zapewnienie dostępu do nowych inwestycji dywersyfikacyjnych dla
wszystkich potencjalnych użytkowników m.in. poprzez brak odstępstw od stosowania zasady
swobodnego dostępu (TPA) oraz przeznaczenie części przepustowości nowobudowanej infrastruktury
na potrzeby realizacji kontraktów krótko i średnioterminowych (zwiększenie płynności i elastyczności
rynku).
Rozwój konkurencyjnego rynku gazu ziemnego będzie niewątpliwie sprzyjać dalszemu rozwojowi całej
gospodarki m.in. poprzez zapewnienie możliwości optymalizacji kosztów pozyskania paliwa gazowego
przez odbiorców przemysłowych.
Wnioski
2
Filozofia finansowania inwestycji dywersyfikacyjnych opartych na systemie opłat pobieranych od wszystkich
klientów została przedstawiona m.in. w raporcie przygotowanym na zlecenie Komisji Europejskiej przez firmę
Rambol z kwietnia 2009 roku („Future Development of the Energy Gas Market in the Baltic Sea Region)
Począwszy od roku 2014 zakontraktowane w długim terminie dostawy gazu ziemnego wynosić będą
około 12 mld m3 (10,3 mld m3 z kontraktu jamalskiego oraz 1,5 mld m3 dostaw LNG) co po dodaniu
około 4,5 mld m3 z wydobycia krajowego daje łącznie około 16,5 mld m3 rocznie (czyli o kilkanaście
procent więcej niż obecne całkowite zużycie gazu w Polsce). Jednocześnie należy pamiętać,
że w kontrakcie jamalskim zawarta została klauzula 15% elastyczności poboru gazu, która oznacza
że wolumen gazu zakupywanego w ramach kontraktu jamalskiego może wahać się w całym okresie
trwania kontraktu w przedziale pomiędzy 8,8 – 10,3 mld m3. Struktura fizycznych dostaw gazu ziemnego
do Polski w długim okresie zależna jest od dynamiki wzrostu popytu. Analiza potencjalnego
zapotrzebowania na gaz przez odbiorców przemysłowych wskazuje, iż zdecydowanym liderem
w zakresie planowanego zwiększenia zużycia gazu ziemnego jest segment energetyki gazowej.
Istniejące plany budowy elektrowni gazowych zakładają realizację inwestycji o łącznej mocy około 2,5 -
3 tys. MW i obejmują m.in.:
800 MW – Projekt koncernu Energa wspólnie z irlandzkim koncernem ESB
400 MW – Projekt Stalowa Wola realizowany przez Tauron wspólnie z PGNiG
200 MW – Projekt koncernu Energa wspólnie z Lotosem i PGNiG
400 – 450 MW - Projekt planowany przez PKN Orlen
430 MW – Elektrownia Skawina (CEZ)
126 MW – Elektrociepłownia Gorzów (PGE)
Elektrownie/ elektrociepłownie gazowe o łącznej mocy 2,5 – 3 tys. MW zużywałyby rocznie około 4 mld
m3 gazu ziemnego. Zakładając więc, iż obecny poziom zużycia gazu ziemnego (około 14,5 mld m3)
będzie rósł w tempie około 2% rocznie (bez energetyki) to uwzględniając planowane projekty
energetyczne zużycie paliwa gazowego w roku 2020 może wynosić nawet 22 mld m3 (czyli istotnie
więcej niż zakontraktowane obecnie w długim terminie wolumeny paliwa gazowego). Szacunkowe
porównanie zakontraktowanego poziomu dostaw gazu ziemnego oraz planowanego zapotrzebowania
na paliwo gazowe w 2020 roku zostało przedstawione na wykresie 2. W chwili obecnej wielkość zużycia
gazu ziemnego w Polsce (np. w przeliczeniu na 1 mieszkańca lub na wielkość PKB) istotnie odstaje od
sytuacji w innych krajach UE. Bardzo niski poziom zużycia gazu w Polsce występuje szczególnie
w sektorze energetyki. Według danych Eurostat produkcja energii elektrycznej w Unii Europejskiej
wyniosła w 2007 roku 3,4 mln GWh. Wzrostowi produkcji energii w latach 1996-2007 towarzyszył
również dynamiczny wzrost udziału gazu ziemnego w generacji energii elektrycznej. W badanym
okresie udział ten wzrósł z 11% do 22%. Dane na temat wielkości produkcji energii elektrycznej
w krajach Wspólnoty oraz procentowego udziału gazu ziemnego w generacji energii zostały
przedstawione na wykresie 3. Do grona liderów, w zakresie udziału gazu ziemnego w generacji energii
Wnioski
3
Przy założeniu mocy zainstalowanej na poziomie 40-45 tys. MW, w tym mocy elektrowni gazowych na poziomie
2,5-3 tys. MW.
Dywersyfikacja dostaw gazu ziemnego na polski rynek niesie ze sobą szereg korzyści zarówno dla
rozwoju rynku gazowego jak i wzrostu konkurencyjności całej polskiej gospodarki. Zwracamy jednakże
uwagę, iż proces dywersyfikacji dostaw gazowego powinien zostać dokładnie przemyślany
i zaplanowany oraz że konieczne jest odpowiednie ograniczenie kluczowych ryzyk związanych
procesem dywersyfikacji. Naszym zdaniem, kluczowe ryzyka mające wpływ na zwiększenie
dywersyfikacji dostaw gazu ziemnego są następujące:
Ryzyko 1: Trudności w pozyskaniu finansowania na realizację inwestycji dywersyfikacyjnych.
Ryzyko 2: Nadmierny wzrost obciążeń z tytułu dostaw gazu dla klientów indywidualnych oraz
przemysłowych w wyniku realizacji inwestycji dywersyfikacyjnych.
Większość inwestycji infrastrukturalnych, których celem jest stworzenie nowych kanałów dostaw gazu
ziemnego, alternatywnych do zakupu tego surowca z Rosji, określana jest jako „bardzo kosztowne”.
Wysoki poziom nakładów ma bezpośrednie przełożenie na poziom rentowności projektów i może
istotnie utrudnić lub wręcz uniemożliwić pozyskanie finansowania na realizację inwestycji
dywersyfikacyjnych. Niezbędne nakłady inwestycyjne na realizację inwestycji dywersyfikacyjnych
przekraczają z reguły możliwości finansowe podmiotów je realizujących i będą w zdecydowanej
większości pochodzić ze źródeł zewnętrznych (kredyty, obligacje, środki unijne).
Uwzględniając obecną sytuację kontraktową Polski w zakresie dostaw gazu ziemnego (renegocjowany
kontrakt jamalski oraz umowa z Qatargas, które w pełni pokrywają obecne zapotrzebowanie odbiorców
krajowych na gaz ziemny) można zaryzykować stwierdzenie, iż potencjalni dostawcy (w tym PGNiG
S.A.) będą z dużą ostrożnością podchodzić do długoterminowych rezerwacji mocy przesyłowych
w nowobudowanych punktach wejścia do systemu. Uważamy, iż problem ten może istotnie utrudnić,
bądź wręcz uniemożliwić, pozyskanie finansowania na realizację nowych niezbędnych inwestycji
dywersyfikacyjnych.
Wnioski
Ryzyko trudności w pozyskaniu finansowania na inwestycje dywersyfikacyjne może zostać ograniczone
poprzez zastosowanie następujących narzędzi:
Wdrożenie modelu funkcjonowania rynku gazu, który umożliwiłby pozyskanie finansowania
inwestycji dywersyfikacyjnych bez konieczności długoterminowej rezerwacji zdecydowanej
większości dostępnych przepustowości.
Stabilna i przewidywalna polityka regulacyjna Prezesa URE w zakresie przeniesienia kosztów
i nakładów ponoszonych na nowe inwestycje w taryfach operatora/ operatorów inwestycji
dywersyfikacyjnych.
Efektywne wykorzystanie środków unijnych na przygotowanie i realizację inwestycji
dywersyfikacyjnych.
5.2. Ryzyko nadmiernego wzrostu obciążeń z tytułu dostaw gazu dla klientów indywidualnych
oraz przemysłowych
Wnioski
Ryzyko nadmiernego wzrostu obciążeń z tytułu dostaw gazu dla odbiorców końcowych może zostać
ograniczone poprzez następujące narzędzia:
Racjonalna kontrola nad planowaniem i realizacją inwestycji dywersyfikacyjnych (poziom nakładów
versus uzyskiwane efekty). Wydaje się, iż optymalnym rozwiązaniem w tym zakresie byłoby
planowanie procesu dywersyfikacji dostaw paliwa gazowego na poziomie centralnym (np. poprzez
nadzór ze strony odpowiednich organów rządowych). Dobrym przykładem scentralizowanego
modelu planowania inwestycji dywersyfikacyjnych może być rynek gazu ziemnego w Hiszpanii.
Stworzenie mechanizmów umożliwiających równomierne ponoszenie kosztów budowy infrastruktury
przez wszystkich uczestników rynku gazu ziemnego w Polsce (np. alokacja kosztów na odbiorców
końcowych proporcjonalnie do wielkości zużycia / zamówionej mocy).
Stworzenie bodźców taryfowych dla odbiorców do efektywnego korzystania z punktów wejścia do
systemu przez obecnych oraz potencjalnych dostawców gazu ziemnego
(np. zniwelowanie/ograniczenie różnic w poziomie taryf za korzystanie z poszczególnych punktów
wejścia do systemu).
Sprawna polityka regulacyjna Prezesa URE wymuszająca efektywność działania operatorów
inwestycji dywersyfikacyjnych.