You are on page 1of 99

Ksiga IX

alja Parva

(w szeciu opowieciach)



























Ksiga IX Synopsis 131


Synopsis

Ksiga IX Mahabharaty, alja Parva, opisuje ostatni, osiemnasty,
dzie bitwy Pandaww z Kaurawami na polach Kurukszetry.
Wonica niewidomego krla Dhritarasztry, Sandaja, spdza ten
dzie na polu bitewnym i powraca do Hastinapury o poranku
nastpnego dnia, aby poinformowa krla, e wojna si skoczya i
e z osiemnastu armii zaangaowanych w bitw przy yciu zostao
jedynie dziesiciu wojownikw: po stronie Pandaww, piciu braci
Pandaww, Kryszna i Satjaki, a po stronie Kauraww, syn Drony
Awatthaman, Kritawarman i bramin Krypa.
Dhritarasztra po odzyskaniu zmysw, ktre traci pod
wpywem przyniesionych przez Sandaj wieci, prosi go, aby
opowiedzia mu to tym straszliwym pogromie, ktry wyniszczy
ca kast wojownikw i jego samego pozbawi synw, wnukw,
krewnych i przyjaci pozostawiajc mu do rzdzenia opustoszae
krlestwo wypenione tumem starcw i opakujcych mier
swych mw wdw.
Sandaja opowiada, jak po mierci trzeciego naczelnego
dowdcy Kauraww, Karny, bramin Krypa prbuje skoni
Durjodhan do zakoczenia wojny i szukania pokoju przekonujc
go, e w tej chwili nie ma ju adnej szansy na wygran, bo po
jego stronie nie ma takiego wojownika, ktry byby zdolny do
zabicia Arduny. Durjodhana nie chce si jednak na to zgodzi i
wybiera kroczenie ciek wojownika do koca i zdobycie nieba
sw heroiczn mierci.
Durjodhana namaszcza na swego naczelnego dowdc krla
Madrasu, alj. Widok heroicznego alji odradza w Kaurawach
ich bojowego ducha i z zapaem ruszaj ponownie do walki.
Judhiszthira widzc to zwraca si do Kryszny z pytaniem, co
powinni czyni dalej i Kryszna informuje go, e zabicie alji jest
jego zadaniem, gdy tylko on jest do tego zdolny. Judhiszthira
podejmuje si tego zadania z pokor, cho wszyscy wiedz, e
darzy swego bliskiego krewnego krla Madrasu wielk przyjani.
Sandaja wychwala heroizm zaangaowanych w walk wszystkich
wojownikw, a szczeglnie alji. Judhiszthira po kilku nieudanych
prbach pokonania alji, zadaje mu w kocu ostatni cios swym
oszczepem.
Po mierci alji pozbawiona kolejnego naczelnego dowdcy i
nieliczna ju armia Kauraww pogra si w chaosie stanowic
atwy up dla wojownikw Pandaww. Durjodhana prbujc
zachci onierzy swym przykadem walczy dalej popisujc si
132 Mikoajewska Mahabharata

sw odwag i zdecydowaniem. akuni na czele swej konnicy
rwnie wytrwale kontynuuje walk majc cigle nadziej na
wgran. W chaosie bitwy trzej wielcy wojownicy Kauraww,
Awatthaman, Kritawarman i Krypa, trac z oczu Durjodhan i
akuniego i przestaj ich ochrania. Tymczasem Bhima zabija
wszystkich pozostaych synw krla Dhritarasztry za wyjtkiem
Durjodhany. Sahadewa po kilku nieudanych prbach zabija
akuniego i niszczy cakowicie jego konnic.
Durjodhana pozostaje na polu bitewnym zupenie sam, ranny i
pozbawiony rydwanu. Nie wiedzc o tym, e Awatthaman, Krypa
i Kritawarman pozostaj cigle przy yciu, decyduje si na
ucieczk z pola bitewnego. Dociera do jeziora Dwaipajana, gdzie
ukrywa si w wodach czynic sobie w nich kryjwk dziki swej
mocy iluzji. Tam dostrzega go Sandaja, ktry dosta si do
niewoli, lecz zosta uwolniony dziki interwencji Wjasy. Sandaja
informuje o kryjwce Durjodhany poszukujcych go trzech
ocalaych wojownikw Kauraww.
Awatthaman, Kritawarman i Krypa udaj si najpierw do
obozu Kauraww, aby pomc w opuszczeniu go krlewskim
onom i subie. Syn Dhritarasztry ze suc, Jujutsu, ktry
walczy po stronie Pandaww, za zgod Judhiszthiry odprowadza
ich do Hastinapury.
Pandawowie przekonani, e wojna si nie skoczya, dopki
yje Durjodhana, bezskutecznie poszukuj go przez swych szpiegw.
Tymczasem Awatthaman, Kritawarman i Krypa powracaj nad
jezioro Dwaipajana, aby poinformowa Durjodhan, e yj i
skoni go do wyjcia z wd i kontynuowania walki. Ich rozmow
sysz przechodzcy obok myliwi i motywowani nagrod donosz
Pandawom, gdzie ukrywa si Durjodhana.
Awatthaman, Kritawarman i Krypa syszc zbliajce si
wojska Pandaww uciekaj do lasu nie wiedzc, e Pandawowie
znaj ju kryjwk Durjodhany. Pandawowie prbuj skoni
Durjodhan do opuszczenia kryjwki i podjcia walki. Durjodhana
zgadza si na to, ale pod warunkiem, e Pandawowie bd z nim
walczy w pojedynk zgodnie z zasadami uczciwej walki. Krl
Prawa gwarantuje mu to swym sowem zezwalajc na to, by
walczy z jednym z nich, ktrego sobie sam wybierze i przy
pomocy broni, ktr sobie sam wybierze. Wynik tego pojedynku
zadecyduje o tym, do kogo bdzie naleao krlestwo. Durjodhana
wybiera Bhim, z ktrym chce walczy na maczugi.
Kryszna jest bardzo niezadowolony z oferty Krla Prawa i gani
go mwic, e kierujc si sw prawoci i uzaleniajc losy
krlestwa od wyniku jednego pojedynku postpi jak niegdy
Ksiga IX Synopsis 133

godzc si na gr w koci z oszustami i znalaz si znowu w
wielkim niebezpieczestwie. Durjodhana od dawna chce zabi
Bhim w walce na maczugi i moe wygra ten pojedynek, bo
dziki swym wiczeniom zdoby du zrczno w walce przy
pomocy tej broni.
W momencie, gdy pojedynek Bhimy z Durjodhan ma si
rozpocz, na polu bitewnym pojawia si starszy brat Kryszny,
Balarama, ktry zamiast bra udzia w wojnie, udaje si na piel-
grzymk do witych brodw Saraswati, ktra przepywa rwnie
przez pola Kurukszetry. Opowie 101 jest w peni powicona
opisowi brodw, ktre w swej pielgrzymce odwiedzi Balarama.
Balarama by nauczycielem zarwno Bhimy jak i Durjodhany i
naucza ich walki na maczugi. Po przybyciu nad jezioro
Dwaipajana proponuje, aby przenie si z pojedynkiem na teren
witego brodu Samantapanczaka, gdzie bohaterska mier otwiera
drog do nieba.
Po przybyciu na miejsce pojedynek rozpoczyna si. W
pewnym momencie Durjodhana zaczyna zdobywa przewag.
Zaniepokojony tym Arduna pyta Kryszn, ktry z walczcych ma
wedug niego szans na wygran. Kryszna odpowiada, e Bhima w
uczciwej walce nie zdoa pokona Durjodhany. Przypomina
Ardunie o przysidze Bhimy, e zmiady uda Durjodhany
sugerujc, aby Arduna przypomnia Bhimie o jego przysidze i w
ten sposb skoni go do zadania Durjodhanie ciosu, ktry jest
niezgodny z zasadami uczciwej walki.
Arduna podajc za rad Kryszny daje Bhimie znak, aby
zrealizowa sw przysig wbrew obietnicy Krla Prawa, e walka
bdzie zgodna z zasadami uczciwej walki. Bhima wykorzystujc
manewr niespodziewajcego si takiego ciosu Durjodhany
miady jego uda.
Gdy Durjodhana miertelnie ranny ley na ziemi, Bhima nie
mogc pohamowa swego gniewu kopie go w gow. Takie
zachowanie nie podoba si Krlowi Prawa, ktry poucza Bhim,
e Durjodhana jest krlem i e Pandawowie s w tej chwili jego
jedynymi krewnymi. Nie powinien wic tak si wobec niego
zachowywa.
Nieuczciwy cios Bhimy, ktrym pokona on Durjodhan
wywouje gniew Balaramy, ktry jest gotowy zabi go swoj soch.
Kryszna powstrzymuje swego starszego brata biorc go w ramiona
i argumentujc, e Bhima realizowa swym nieuczciwym ciosem
sw przysig i e rodzaj mierci, ktr zginie syn Dhritarasztry
ju dawno zosta mu wyznaczony, bo rwnie prorok Maitreja
rzuci niegdy na niego kltw e zginie od uderzenia maczug w
134 Mikoajewska Mahabharata

uda. Balarama nie uwalnia si jednak cakowicie od swego gniewu
i ogasza, e Durjodhana zasuy sobie sw uczciw walk na
chwa, podczas gdy Bhima na zawsze pozostanie w pamici jako
nieuczciwy wojownik. Wychwala tez Durjodhan jako wielkiego
ofiarnika, ktry przygotowa rytua ofiarny, ktrym jest bitwa i
zakoczy go szczliwie skadajc w ofierze swe ycie.
Gdy Balarama opuszcza pole bitewne, Krl Prawa i Kryszna
wybaczaj Bhimie jego nieuczciwy cios biorc pod uwag to, e w
ten sposb uciszy swj suszny gniew i zrealizowa przysig.
Pandawowie udaj si w towarzystwie Kryszny i Satjaki do
obozu Kauraww, aby zebra upy wojenne, podczas gdy wszyscy
pozostali wracaj do obozu Pandaww. Arduna na prob
Kryszny opuszcza swj rydwan, ktry nagle rozpada si w proch.
Kryszna wyjania, e rydwan ten ju dawno spon od uderzenia
niebiaskich pociskw rzucanych przez Bhiszm i Dron, lecz
obecno Kryszny nie pozwalaa na to, aby si wczeniej rozpad.
Kryszna proponuje piciu braciom Pandaww i towarzysz-
cemu im Satjaki, aby zamiast wraca do swego obozu udali si
zgodnie z tradycj do witego brodu Oghawati i tam spdzili noc.
mier Durjodhany oficjalnie zakacza t wojn. Pandawowie
jednake zamiast si cieszy czuj si przygnbieni. Durjodhana
ginc mierci herosa na polach Kurukszetry zdobywa niebo,
podczas gdy im przypada w udziale wadanie ogooconym z kasty
wojownikw krlestwem i pami o wasnych nieuczciwociach
popenionych podczas tej wojny. Krl Prawa obawia si rwnie, e
ona krla Dhritarasztry, Gandhari, ktra utracia w wojnie swych
stu synw, powita ich swym przeklestwem, ktre ze wzgldu na
zgromadzone przez ni religijne zasugi moe zniszczy ca ziemi.
Prosi wic Kryszn, aby uda si do paacu krla Dhritarasztry i
sprbowa uagodzi jej gniew, co Kryszna czyni. Szybko jednak
powraca na pola Kurukszetry rozpoznajc zamiary Awatthamana,
ktry w midzyczasie dowiedzia si od przypadkowych
wdrowcw o tym, e Durjodhana zosta miertelnie ranny. Nie
mogc opanowa swego gniewu udaje si razem Kritawarmanem i
Kryp na pole bitewne, gdzie ley Durjodhana i przysiga, e
jeszcze dzisiejszej nocy zabije podczas snu wszystkich Pandaww i
Pacalw. Durjodhana legitymizuje jego przysig namaszczajc go
na swego pitego naczelnego dowdc i uprawniajc go do dziaania
w jego imieniu nawet po jego mierci.

Ksiga IX Opowie 98 135

Opowie 98
mier alji

1. Sandaja przynosi Dhritarasztrze wiadomo, e przy yciu zostao tylko
dziesiciu wojownikw; 2. Po mierci Karny Krypa prbuje skoni Durjodhan do
pokoju, lecz on wybiera heroiczn mier prowadzc do nieba; 3. Durjodhana
mianuje alj naczelnym dowdc swej armii; 4. Kryszna przekonuje Judhiszthir,
e musi zabi alj nie zwaajc na czce ich pokrewiestwo; 5. Nakula zabija
synw Karny; 6. Sandaja wychwala heroizm alji i opowiada o jego walce z
Pandawami; 7. Krl Prawa pamitajc o sowach Kryszny zadaje bezbronnemu
alji ostatni cios.

Krl Madrasu, alja, atakowany przez wszystkich wojownikw
Pandaww z Bhim na czele, cho pozbawiony broni bieg dalej w
kierunku Krla Prawa jak lew cigajcy jelenia. Judhiszthira,
rwnie pozbawiony swego rydwanu, koni i wonicy, pon jak
ogie od swego gniewu. Przypominajc sobie sowa Kryszny, e
zabicie alji jest jego zadaniem, nastawi swe serce na jego mier.
Uchwyci w do przeraliw wczni o rkojeci ozdobionej
zotem i klejnotami i z sercem wypenionym gniewem spojrza
szeroko otwartymi oczami na krla Madrasu. I gdy spojrzenie tego
krla o czystej duszy i wolnego od grzechu nie spalio alji na
popi, wyrzuci j w jego kierunku.
(Mahbharta, Salya Parva, Section XVII)

1. Sandaja przynosi Dhritarasztrze wiadomo, e przy yciu
zostao tylko dziesiciu wojownikw

O poranku dziewitnastego dnia od momentu rozpoczcia bitwy
wonica krla Dhritarasztry, Sandaja, powrci z Kurukszetry do
Hastinapury pogrony w gbokim smutku i aobie. Przekroczy
bramy miasta wznoszc w rozpaczy donie i drc na caym ciele.
Mieszkacy Hastinapury widzc go w takim stanie rwnie popadli
w rozpacz tracc zmysy i rozum.
Krl Dhritarasztra siedzia na swym tronie majc u swego boku
swoj on Gandhari, swego ministra Widur, ony swych synw i
swych dworzan opakujc cigle mier Karny, o ktrej opowiedzia
im poprzednio Sandaja. Sandaja wszed do krlewskiego paacu
lamentujc: O krlu, wszystko stracone. Wszyscy twoi synowie i
walczcy po ich stronie wojownicy pi na swym ou ze strza
zabici przez Pandaww. Czas niszczy wszystko biegnc sw
pokrtn ciek!
Bhima zrealizowa sw przysig i zabi Durjodhan. Ley on
teraz na polu bitewnym z udem rozbitym jego maczug, pokryty
136 Mikoajewska Mahabharata

kurzem i krwi. Zgin te akuni i jego syn Uluka. Krl Madrasu,
alja, usn rwnie na swym ou za strza. Martwi s wszyscy
Samsaptakowie, Jawanowie, mieszkacy gr i barbarzycy. Zginli
rwnie wszyscy krlowie wschodu, zachodu, poudnia i pnocy.
Z wszystkich twych jedenastu armii przy yciu zostao tylko trzech
wojownikw: Krypa, Kritawarman i Awatthaman. Rwnie po
stronie Pandaww niewielu pozostao przy yciu. Zginli wszyscy
Pacalowie cznie z Dhrisztadjumn i ikhandinem, wszyscy
Czediowie i piciu synw Draupadi. Przy yciu pozostao tylko
siedmiu wojownikw: piciu braci Pandaww, Kryszna Wasudewa
i Satjaki. Z caej tej rzezi uratowao si tylko ich dziesiciu.
Wszyscy inni mczyni zginli. Na wiecie pozostay jedynie
opakujce ich kobiety. Nieubagany Czas zniszczy cay wiat
czynic twego syna Durjodhan swym narzdziem!
Suchajc tych straszliwych wieci krl Dhritarasztra upad ze
swego tronu na paacow posadzk tracc zmysy. Omdlaa
rwnie jego ona Gandhari jak i wszystkie inne towarzyszce im
osoby. Gdy po chwili odzyskali zmysy, Dhritarasztra uginajc si
pod ciarem tej katastrofy i drc na caym ciele rzek do Widury:
O bracie o wielkiej mdroci, u ciebie szukam obrony. Jestem
krlem, ktry utraci wszystkich swych podwadnych i synw! I
wypowiedziawszy te sowa ponownie upad tracc zmysy. Jego
dworzanie i krewni prbowali go ocuci skrapiajc go zimn wod
i wachlujc wachlarzami. Gdy ponownie odzyska zmysy przez
dusz chwil siedzia na swym tronie w milczeniu, ciko
wzdychajc. Sandaja widzc swego krla w takim stanie, nie
potrafi powstrzyma si od ez. We zach tony rwnie
wszystkie towarzyszce krlowi kobiety. Po chwili Dhritarasztra
poprosi Widur, aby odesa je do swych komnat. Po spenieniu
jego rozkazu Widura stojc przed nim ze zoonymi domi
prbowa uspokoi go sw mow.
Krl Dhritarasztra tonc w oceanie bezdennej rozpaczy rzek
do swego wonicy: O Sandaja, moje serce musi by twarde jak
piorun, skoro nie rozpada si na drobne kawaki na wie o tym, e
piciu Pandaww pozostao przy yciu, podczas gdy wszyscy moi
synowie le teraz martwi na polu chway. Cho z powodu mej
lepoty nigdy nie widziaem ich fizycznej formy, darzyem ich
wielkim ojcowskim uczuciem. Z ogromn radoci oczami mej
duszy patrzyem na ich dziecinne zabawy i na to, jak dorastali.
Dowiedziawszy si o ich mierci nie potrafi ju znale spokoju.
Po chwili zwracajc si do swego zabitego syna rzek: O
Durjodhana, opuszczajc ten wiat pozostawie mnie bez obrocy.
Bez ciebie znalazem si w bardzo trudnej sytuacji. Jak moge
Ksiga IX Opowie 98 137

opuci mnie starego i lepego? Bdc obroc wszystkich swych
krewnych i przyjaci leysz teraz na nagiej ziemi jak zwyky i
nieszczsny krl. Gdzie jest teraz twoja synowska mio, troska i
szacunek? Jak moge zosta zabity bdc nie do pokonania? Kt
powita mnie teraz o poranku penymi szacunku sowami: O ojcze,
O wielki krlu, czekajc na moje rozkazy?
O synu, suchajc twych sw uwierzyem, e zdoamy
pokona Pandaww. Czowiek jest jednak bezsilny wobec wyroku
losu i moi synowie, cho zgromadzili po swej stronie tak ogromne
militarne siy, pi teraz na polu bitewnym na swym ou ze strza.
Ludzie rodz si naznaczeni przez dobry lub zy los. Dobry los
mnie opuci pozbawiajc mnie moich wszystkich synw. Jake ja
stary i lepy mam si teraz zda cakowicie na ask wroga? Nie
pozostaje mi nic, poza wycofaniem si do lasu i praktykowaniem
ascezy. Jake zdoam bowiem znie tryumfalny ryk Bhimy, ktry
zrealizowa sw przysig i zabi setk moich synw i ktry bdzie
o tym wielokrotnie opowiada w mojej obecnoci. Spalany przez
smutek i rozpacz nie potrafi znie jego okrutnych sw.
Wzdychajc ciko jak czarna kobra krl Dhritarasztra
kontynuowa: O Sandaja, opowiadaj mi dalej ze wszystkimi
szczegami o tym, co wydarzyo si osiemnastego dnia bitwy.
Mdry Widura ju dawno ostrzega mnie, e z powodu mojej
krtkowzrocznej polityki mj syn Durjodhana doprowadzi do
wyniszczenia caej populacji zamieszkujcej ziemi. Jak wida
istniej gupcy, ktrzy nie widz nawet tego, na co patrz.
Przewidywania Widury speniy si w kadym szczeglne, bo to co
mwi byo Prawd. Los zadecydowa jednak, e ja sam w swym
postpowaniu nie braem pod uwag jego sw i obecnie musz
spoywa gorzki owoc zejcia ze cieki Prawdy i Prawa.
Opowiadaj mi wic o mierci alji, Durjodhany, Dhrisztadjumny,
ikhandina i piciu synw Draupadi i o tym jak piciu Pandawom
i innym piciu wojownikom udao si uratowa ycie.

2. Po mierci Karny Krypa prbuje skoni Durjodhan do
pokoju, lecz on wybiera heroiczn mier prowadzc do nieba

Sandaja rzek: O krlu, posuchaj wic mego opowiadania o
tej straszliwej rzezi Pandaww i Kauraww, ktra miaa miejsce
osiemnastego dnia bitwy.
Gdy siedemnasty dzie bitwy dobieg koca, niedobitki Kaura-
ww powrciy do swego obozu opakujc mier Karny i razem z
nim nadziei na zwycistwo. Pole bitewne pokryte trupami tysicy
zabitych krlw wygldao jak odwiedzany przez Rudr teren
138 Mikoajewska Mahabharata

kremacji zwok. Kaurawowie peni niepokoju o swe losy zaczli
zastanawia si nad tym, co czyni dalej.
Bramin Krypa zbliy si do Durjodhany i rzek: O krlu,
posuchaj moich sw. Wojownik kroczc ciek obowizku nie
moe unika walki nawet ze swymi synami i krewnymi, i jeeli w
walce ginie, zbiera tym zasugi i zdobywa niebo. Uciekajc przed
walk popenia grzech. To z racji jego obowizkw ycie
wojownika jest przeraliwe. Walczc w tej bitwie po twej stronie
realizujemy nasz obowizek wojownika. Jednake teraz po mierci
Bhiszmy, Drony, Karny, wikszoci twoich braci i innych wielkich
wojownikw nie moemy wygra. Wszyscy ci, ktrzy dostarczali
oparcia twej wadzy, zginli pozostawiajc nam po sobie pacz i
aob. Nie ma ju wrd nas nikogo, kto byby zdolny do
pokonania Arduny, ktry ma Kryszn za swego przewodnika.
Twoi onierze dr na sam widok masztu z jego proporcem, ktry
jest rwnie wysoki jak maszt wznoszony podczas wiosennego
festiwalu na cze Indry. uk Arduny, z ktrego uwalnia on
strzay jak byskawice, jest jak piercie ognia. Jego gniade konie
poganiane przez Kryszn s jak chmury na niebie poganiane przez
wiatr. Pochania on nasz armi jak poar wysuszony las. amie
nasze szeregi jak huraganowy wiatr potne drzewa. Nie ma wrd
nas nikogo, kto zdoaby go zatrzyma. Po mierci Karny twoja
armia pozbawiona naczelnego dowdcy jest jak noc bez ksiyca
lub jak rzeka bez wody otoczona lasem poamanym przez sonie.
Arduna razem z Bhim i Satjaki wytnie ca twoj armi w pie.
Przypomnij tez sobie o przysidze Bhimy uczynionej w Gmachu
Gry. Przysiga, e zabije wszystkich synw krla Dhritarasztry i z
caa pewnoci zrealizuje j do koca. Wyrzdzie Pandawom
wiele za, cho nie dali ci do tego powodu i spoywasz teraz owoc
wasnego postpowania.
Majc na uwadze swj wasny interes przystpie do walki z
Pandawami zebrawszy po swej stronie ogromn militarn si, lecz
teraz po mierci Karny znalaze si w wielkim niebezpieczestwie.
We to w swym dalszym dziaaniu pod uwag i nie niszcz swej
wasnej jani, bo w jani wszystko ma swj azyl. Gdy ten azyl
ulegnie zniszczeniu, wszystko, co tam tkwio, rozprasza si.
Tylko silniejszy powinien szuka wojny, podczas gdy sabszy
powinien poszukiwa pojednania. Tej zasady naucza nauczyciel
bogw Brihaspati. Obecnie, gdy siy militarne Pandaww maj nad
naszymi przewag, pokj z Pandawami przynisby nam korzy.
We pod uwag wasne dobro, bo ten, kto nie potrafi dostrzec,
gdzie ley jego wasne dobro, traci w kocu wszystko. Bijc
pokony przed Judhiszthir moesz jeszcze cigle zachowa swe
Ksiga IX Opowie 98 139

krlestwo. Krl Prawa jest peen wspczucia i gdy bdziesz mia
wsparcie w swym ojcu Dhritarasztrze i w Krysznie pozwoli ci na
utrzymanie krlestwa. Judhiszthira speni kade yczenie Kryszny,
a Kryszna nie uczyni niczego wbrew woli krla Dhritarasztry i
podobnie Judhiszthira.
Zawarcie pokoju z Pandawami jest wedug mnie t strategi,
ktra jest dla ciebie korzystna. To, co mwi, bazuje na Prawdzie i
nie wypywa z adnych ukrytych intencji lub chci uratowania
mego wasnego ycia. Jeeli nie posuchasz teraz moich sw,
przypomnisz sobie o nich w godzin swej mierci.
Krypa wypowiada swe sowa ciko wzdychajc i tracc
prawie zmysy od poczucia smutku i aoby. Durjodhana, rwnie
zamany przez bole, po krtkim namyle rzek: O braminie,
przemawiajc do mnie w ten sposb uczynie wszystko, co
przyjaciel powinien uczyni dla przyjaciela. Walczye rwnie po
mej stronie jak przyjaciel z caej swej mocy nie troszczc si o swe
ycie. Cay wiat mg patrzy na to, jak wdzierae si w sam
rodek armii Pandaww walczc z ich potnymi wojownikami.
Cho w peni doceniam twoje mdre sowa, nie potrafi ich
zaakceptowa, bdc jak miertelnie chory, ktry nie chce przyj
oferowanego mu przez medykw lekarstwa.
Jake mog uwierzy w to, e Judhiszthira, ktrego w
podstpny sposb okradem z krlestwa, zdoa obdarzy mnie
zaufaniem i uwierzy w moje sowa? Nie uwierzy mi rwnie
Kryszna, ktrego chciaem podstpnie pochwyci i wzi do
niewoli, gdy przyby do nas ze swoj pokojow misj. Popeniem
straszliwe czyny i Kryszna z Ardun nigdy mi ich nie wybacz.
Ju dawno syszaem, e Arduna i Kryszna maj to samo serce
i s faktycznie jednoci. Dzi mogem to dostrzec na wasne oczy.
mier Abhimanju, ktry by synem Arduny i siostry Kryszny,
Subhadry, gboko ich dotkna. Syszaem, e Kryszna po jego
mierci nie mg zasn ca noc. Jak mog liczy na to, e zechc
wzi pod uwag moje dobro? Jake mog liczy na to, e Bhima
zrezygnuje z realizacji swych straszliwych przysig? Jake mog
liczy na yczliwo Nakuli i Sahadewy lub na to, e
Dhrisztadjumna i ikhandin nie zechc wycign przeciw mnie
miecza? Pandawowie nie zapomn, jak zncalimy si nad ich
on Draupadi po ograbieniu ich w nieuczciwy sposb z wszyst-
kiego, co posiadali. Draupadi od dawna praktykuje umartwienia z
intencj doprowadzenia do naszej mierci. Co noc usypia na goej
ziemi. Druga ona Arduny, Subhadra, porzuciwszy sw dum
suy jej jak pokojwka i dama do towarzystwa. Nic ju nie zdoa
ugasi ognia mojego stosu pogrzebowego, ktry sam rozpaliem
140 Mikoajewska Mahabharata

sw niegodziwoci. Poza tym, jake zdoam zadowoli si tym,
co dadz mi Pandawowie, skoro dowiadczyem przyjemnoci
bycia wadc caej ziemi? Bdc jak soce czczone przez
wszystkich krlw, jake zdoam podporzdkowa si Krlowi
Prawa? Dowiadczywszy posiadania wszystkiego, jake mgbym
si zgodzi na tak ndzn egzystencj?
O braminie, nie zaprzeczam mdroci twoich sw. Nie sdz
jednak, e mog si zgodzi na szukanie pokoju. Chc walczy do
samego koca. Musz zachowywa si jak mczyzna, a nie jak
pozbawiony mskoci eunuch. Chcc zrealizowa swe wasne
pragnienia, staraem si zebra wiele zasug swoj religijnoci.
Sponsorowaem wiele rytuaw ofiarnych i bogato obdarowy-
waem braminw suchajc ich recytacji Wed. Zabijaem moich
wrogw, troszczyem si o sucych, pomagaem ludziom w
cierpieniu. Byem prawym wadc dla swych poddanych i roz-
szerzaem swe krlestwo podbijajc inne. W swym postpowaniu
kierowaem si zasadami Prawa, Zysku i Przyjemnoci. Realizo-
waem swe obowizki wojownika i spaciem dug naleny Ojcom.
Na tej ziemi nie sposb zdoby szczcia na dugo. C dzi
pozostao z mego krlestwa i z mego dobrego imienia? Jest jednak
jeszcze co, o co chc dalej walczy, czym jest sawa, ktr
wojownik zdobywa sw heroiczn mierci. Wojownik, ktry
umiera we wasnym domu, grzeszy. Chwaa temu wojownikowi,
ktry uczestniczc w rytuale ofiarnym, jakim jest bitwa, ginie w
walce ze swym wrogiem. Nie jest prawdziwym mczyzn ten, kto
umiera w swym ou od choroby, paczc z blu, otoczony przez
opakujcych go krewnych.
O braminie, to, co mi w tej chwili jeszcze pozostao, to nie
szukanie pokoju, lecz wyrzeczenie si wszelkich przyjemnoci i
szukanie na polu bitewnym drogi prowadzcej prosto do krlestwa
Indry. Niebo jest bowiem tym miejscem, ktre zdobywaj herosi
nie wycofujcy si z walki z wrogiem, idcy niezachwianie ciek
swego Prawa, uwiceni dziki ofierze bitwy. Boskie nimfy apsary
czerpi rado z obserwowania walczcych ze sob herosw. Chc
i dalej t sam ciek, ktr kroczyli bogowie i herosi tacy jak
Bhiszma, Drona, Karna i Duhasana.
Wielu odwanych krlw, ktrzy nie szczdzili swych si
walczc w mej sprawie, polego. Oddajc swj ostatni oddech
podczas realizowania do koca obowizkw swej wasnej kasty
zoyli w ofierze swe ycie tak jak nakazuj tego wite pisma i w
ten sposb zdobyli krlestwo Indry. To oni toruj nam drog
prowadzc do nieba. Zamiast myle dalej o swym krlestwie,
chc sw bohatersk mierci spaci mj dug, ktry zacignem
Ksiga IX Opowie 98 141

u tych herosw, ktry powicili w mojej sprawie ycie. Cay
wiat by mnie potpi, gdybym teraz po spowodowaniu mierci
swej wasnej starszyzny, braci i przyjaci myla dalej o
ratowaniu swego ycia. Jak przyjemno bd mia z wadania
krlestwem ogooconym ze starszyzny, braci i przyjaci,
zmuszony do bicia pokonw przed Pandawami? Ja ktry byem
wadc caego wiata, nie mog zgodzi si na taki kompromis.
Zamiast tego chc walczy dalej, aby moj bohatersk walk i
mierci na polu chway zdoby niebo.
Krlowie przysuchujcy si mowie Durjodhany powitali j
wielkim aplauzem. Ich serca wypeniy si ponownie entuzjazmem
i walecznym zapaem i przestali opakiwa sw przegran. Po
zatroszczeniu si o swe bojowe zwierzta udali si na spoczynek
mylc z radoci o jutrzejszej walce. W swym nie udali si nad
czerwone wody Saraswati u stp gr Himawat, aby oczyci si w
nich kpiel i ugasi swe pragnie. Po mierci Karny tylko tam
mogli odnale spokj. Podniesieni na duchu przez mow
Durjodhany ponownie odnaleli sw wasn ja i bazujc na niej i
na sobie nawzajem przygotowywali si na nadejcie poranka
poddajc si zrzdzeniom losu.

3. Durjodhana mianuje alj naczelnym dowdc swej armii

Sandaja kontynuowa: O krlu, osiemnastego dnia o poranku
wojownicy Kauraww z odnowion przez noc energi i chci
walki zgromadzili si wok Durjodhany oczekujc wyboru nowego
naczelnego dowdcy. Durjodhana zbliy si na swym rydwanie
do syna Drony, Awatthamana, ktry w czasie walki by jak sam
Niszczyciel. Narodzi si on na ziemi dziki ascezie swego ojca z
matki, ktra sama podobnie jak jej bliniaczy brat Krypa nie bya
dzieckiem narodzonym z ona kobiety. Drona otrzyma go w darze
od Najwyszego Boga iwy. Syn Drony cieszy si doskona
urod, by wyposaony we wszystkie dobrze wrce znaki i
pozna wszystkie gazie wiedzy.
Durjodhana zbliywszy si do niego rzek: O synu naszego
nauczyciela, dorad nam, kogo powinnimy obecnie mianowa
naczelnym dowdc naszej armii.
Awatthaman rzek: O krlu, uczy swym naczelnym
dowdc krla Madrasu, alj, gdy on przewysza wszystkich
swym urodzeniem, piknem, saw i swymi osigniciami. Nigdy
nie schodzi ze cieki prawoci. Zgodzi si walczy po twej
stronie przeciw Pandawom, cho ich druga matka, Madri, bya
jego siostr, aby odpaci ci w ten sposb za oddan mu przysug.
142 Mikoajewska Mahabharata

Jest on jak drugi bg wojny Skanda, ktrego Indra uczyni niegdy
naczelnym dowdc swej armii bogw.
Zebrani krlowie akceptujc sowa Awatthamana otoczyli alj
yczc mu zwycistwa. Durjodhana zsiad ze swego rydwanu i
zbliywszy si do alji ze zoonymi domi rzek: O ty, ktry
jeste oddany swym przyjacioom, nadszed wanie moment na
danie dowodu swej przyjani. Zosta naszym naczelnym dowdc i
poprowad nas do walki z Pandawami i ich przyjacimi. alja
odpowiedzia: O krlu, uczyni to, o co mnie prosisz i bd ci
suy a do ostatniego oddechu. Durjodhana rzek: O alja,
ochraniaj nas wic tak jak Skanda ochrania armi bogw i zniszcz
naszych wrogw tak jak Indra zniszczy danaww. alja rzek: O
krlu, nawet Kryszna razem z Ardun nie dorwnuj mi si swych
ramion. C wic dopiero mwi o pozostaych Pandawach? Gdy
si rozgniewam potrafi walczy z caym wiatem zoonym z
bogw, demonw i ludzi. Jako naczelny dowdca twej armii
uformuj twe szeregi w formacj nie do pokonania.
Po tych buczucznych sowach alji, Durjodhana namaci go
na naczelnego dowdc polewajc go uwicon wod i
wykonujc rytua zgodnie z liter Wed. Towarzyszyy temu
radosne okrzyki onierzy i dwiki muzycznych instrumentw.
Wojownicy, wrd ktrych byli liczni Madrakowie, wychwali
alj yczc mu zwycistwa.
alja rzek: O Durjodhana, przysigam, e dzi albo wybij do
nogi wszystkich Pandaww, Pacalw i ich sprzymierzecw,
albo sam zgin. Niech wszyscy zobacz, jak szybko wypuszczam z
mego uku strzay i niech poznaj moj odwag, energi i potg
mojej broni. Aby zrealizowa twe cele, w swej sile niszczenia
wroga przecign Bhiszm, Dron i Karn.
Wojownicy Kauraww syszc te sowa alji uwolnili si
cakowicie od smutku wywoanego mierci Karny i gotowi do
walki uznali ju Pandaww za pokonanych.

4. Kryszna przekonuje Judhiszthir, e musi zabi alj nie
zwaajc na czce ich pokrewiestwo

Sandaja kontynuowa: O krlu, Judhiszthira syszc radosne
okrzyki dochodzce z obozu Kauraww rzek do Kryszny: O
Kryszna, Kaurawowie namacili na swego naczelnego dowdc
alj, ktry jest wielkim wojownikiem. Powiedz nam, c
powinnimy teraz uczyni?
Kryszna rzek: O Judhiszthira, alja cieszy si ogromn saw.
Pozna wszystkie sposoby walki i synie z lekkoci swej rki. W
Ksiga IX Opowie 98 143

walce dorwnuje Bhiszmie, Dronie i Karnie i by moe nawet ich
przewysza. Trudno znale wojownika, ktry mgby go pokona.
Nie potrafi go bowiem pokona ani potny Dhrisztadjumna, ani
ikhandin, ani Arduna, Bhima, czy Satjaki. alja jest wyposaony
w odwag lwa i bdzie niszczy tw armi jak Niszczyciel, ktry
niszczy wszystkie ywe istoty na zakoczenie eonu. Poza tob nie
istnieje nikt, kto byaby zdolny do zabicia go w walce. Zabij go
wic, gdy po jego mierci twoje zwycistwo jest pewne i twoja
armia zdoa zabi wszystkich pozostaych onierzy Kauraww.
Uczy tak, jak mwi. Nie lituj si nad nim mylc o tym, e jest
twoim bliskim krewnym. Zabij go mylc o swym obowizku
wojownika. Po przekroczeniu przepastnego oceanu reprezentowa-
nego przez Bhiszm, Dron i Karn nie uto razem ze swymi
sprzymierzecami w kauy o wielkoci ladu krowiego kopyta
reprezentowanej przez alj. Walczc z nim uyj caej swej energii
wojownika uzupenionej przez moce duchowe pynce z ascezy .

5. Nakula zabija synw Karny

Sandaja kontynuowa: O krlu, wraz ze wschodzcym
socem Kaurawowie zaczli przygotowywa si do wznowienia
bitwy. Zdecydowani na mier zajmowali wyznaczone im w
utworzonej przez alj formacji wojennej miejsca. Na rozkaz
twego syna tego dnia nikt nie powinien prowadzi samotnej walki,
lecz wszyscy powinni walczy razem wspierajc si nawzajem.
Ten kto zamie umow i ruszy do walki w pojedynk bez wsparcia
innych lub porzuci innego wojownika nie udzielajc mu pomocy,
popeni pi miertelnych grzechw.
Kaurawowie przystpili do walki z nadziej, e krl Madrasu
zdoa zabi wszystkich Pandaww. Durjodhana bazujc na tej
nadziei uzna, e ma w alji swego obroc. Tego osiemnastego i
ostatniego dnia wojny do walki ruszyo po stronie Kauraww
jedenacie tysicy rydwanw, dziesi tysicy siedemset soni,
dwiecie tysicy konnicy i trzy miliony piechurw. Po stronie
Pandaww z kolei sze tysicy rydwanw, sze tysicy soni,
dziesi tysicy konnicy i jeden milion piechurw.
Dwie potne siy zderzyy si ze sob z wielkim hukiem.
Walka rozgorzaa od nowa i krew laa si jak woda.
Nakula walczy z synem Karny, Czitrasen. Zalewali si
nawzajem potokami swych strza. Trudno byo dostrzec midzy
nimi jak rnic. Obaj charakteryzowali si wielk odwag i
doskonale znali rzemioso wojenne. Obaj rwnie gorco pragnli
mierci przeciwnika. W pewnym momencie Czitrasena sw celn
144 Mikoajewska Mahabharata

strza o szerokim ostrzu zniszczy uk Nakuli i trzema ostrzami ze
zotymi lotkami trafi Pandaw w sam rodek czoa. Nastpnymi
strzaami zabi jego konie, obci proporzec na jego rydwanie i
zabi jego wonic. Nakula z trzema strzaami zdobicymi jego
czoo wyglda rwnie wspaniale jak gra z trzema wierzchokami.
Uchwyci w donie miecz i tarcz, zeskoczy z rydwanu na ziemi i
pobieg w kierunku wroga, ktry zalewa go nieprzerwanym
strumieniem strza. Ochraniajc si tarcz przed jego strzaami
zbliy si na tyle do Czitraseny, e wskoczy na jego rydwan i
swym mieczem obci mu gow ozdobion diademem i zotymi
kolczykami.
Dwaj inni synowie Karny, Suszena i Satjasena, widzc mier
swego brata i ponc dz zemsty ruszyli w kierunku Nakuli z
szybkoci tygrysw atakujcych sonia zalewajc go potokami
strza. Nakula, ktry w midzyczasie wsiad do nowego rydwanu,
odpowiedzia gradem swych ostrzy. Synowie Karny ponc gnie-
wem rozbili rydwan Nakuli na drobne kawaki. Nakula w
odpowiedzi zamia si dziko i swymi celnymi strzaami zabi
ogiery Satjaseny i zniszczy jego uk. W czasie gdy jego brat
Suszena zalewa Nakul deszczem strza, Satjasena wsiad do
nowego rydwanu i uchwyci nowy uk. Suszena sw strza ostr
jak brzytwa zniszczy uk Nakuli. Nakula uchwyci nowy uk i
ponc gniewem uderzy Suszen swymi picioma strzaami, a
szst celn strza obci jego proporzec. Nastpnie w jednym
mgnieniu oka zniszczy uk Satjaseny i zerwa z jego doni
skrzane ochraniacze. Satjasena uchwyci nowych uk i zasypa
Nakul swymi ostrzami ze wszystkich stron. Pandawa zniszczy je
jeszcze w powietrzu i trafi kadego z synw Karny par swych
ostrzy. Odpowiedzieli licznymi prostymi strzaami trafiajc nimi
wonic Nakuli. Nastpnie Satjasena swymi strzaami zniszczy
uk Nakuli. Nakula w odpowiedzi rzuci w jego kierunku wczni
gron jak jadowita mija trafiajc prosto w serce Satjaseny
rozupujc je na sto kawakw. Suszena widzc jak jego brat pada
martwy na ziemi zasypa stojcego na ziemi Nakul gradem
swych ostrzy. Syn Nakuli, Sutasoma, widzc, e ycie jego ojca
znalazo si w niebezpieczestwie, podjecha do blisko i wcign
go na swj rydwan.
Nakula nie rezygnujc z walki uchwyci nowy uk i zala
Suszen potokiem swych strza. Syn Karny w odpowiedzi uderzy
go trzema ostrzami, a Sutasom trafi w pier i ramiona dwu-
dziestoma. Nakula w rewanu przykry swymi strzaami wszystkie
punkty przestrzeni i naoywszy na ciciw swego uku strza o
gowicy w ksztacie pksiyca obci Suszenie gow. Przeraana
Ksiga IX Opowie 98 145

jego wyczynem armia Kauraww zacza ucieka. Jednake
syszc nawoywania alji do powrotu i biorc z niego przykad
powrcia ponownie na pole walki.

6. Sandaja wychwala heroizm alji i opowiada o jego walce z
Pandawami

Sandaja kontynuowa: O krlu, tego przeraliwego dnia losy
bitwy przechylay si raz na jedn raz na drug stron. Rze bya
straszliwa i straty po obu stronach byy ogromne. alja widzc, e
jego armia sabnie, chcc oywi w niej jej bojowego ducha,
pogna konie w kierunku Judhiszthiry. Towarzyszyy temu rne
przeraliwe znaki. Ziemia z gonym hukiem draa. Z nieba
sypay si meteory ostre jak lance i wyposaone w uchwyty.
Jelenie, bawoy i ptaki omijay tw armi po lewej stronie. Wenus i
Mars pozostajc w koniunkcji z Merkurym byy widoczne na
tyach Pandaww i na froncie Kauraww. Z broni sypay si
pomienie olepiajc wojownikw, a liczne wrony i sowy siaday
na ich gowach i proporcach.
alja zdoawszy zgromadzi wok siebie rozproszone siy
Kauraww ruszy przeciw Pandawom zasypujc ich gradem strza.
Swymi celnymi ostrzami uderzy Bhim, Nakul i Sahadew,
piciu synw Draupadi, Dhrisztadjumn, ikhandina i Satjaki.
Ryczc jak burzowa chmura zalewa ich swymi ostrzami tak jak
Indra zalewa ziemi monsunowym deszczem. Jego strzay byy jak
sypice si z nieba pioruny. Od ich uderze padali martwi na
ziemi wojownicy na rydwanach, konnica, sonie i piechurzy.
Swymi strzaami zabi tysice Somakw. Masakrowana przez
niego armia Pandaww skupiaa si wok Judhiszthiry szukajc u
niego obrony. alja nie zaprzestajc miadenia ich swymi
ostrzami przykry paszczem swych strza rwnie Judhiszthir.
Judhiszthira w odpowiedzi wyjecha mu naprzeciw zatrzymujc go
gradem ostrzy. alja w rewanu naoy na ciciw swego uku
strza gron jak trucizna wa, ktra po uderzeniu Judhiszthiry
zakopaa si w ziemi. Widzc to Bhima uderzy alj swymi
siedmioma strzaami, Sahadewa picioma, Nakula dziesicioma, a
piciu synw Draupadi zalao go potokami strza. Na pomoc alji
ruszyli Kritawarman, Krypa, Awatthaman, akuni i jego syn
Uluka. Kritawarman stawi zacieky opr atakujcym alj
wojownikom, ktrzy zdawali si by samym ucielenieniem
gniewu. Krypa uderzy wieloma strzaami Dhrisztadjumn, akuni
zaatakowa piciu synw Draupadi, a Awatthaman Nakul i
Sahadew. Kritawarman walczc z Bhim zabi jego kare konie.
146 Mikoajewska Mahabharata

Bhima zeskoczy ze swego rydwanu i zacz masakrowa
onierzy Kauraww sw maczug. Zabi w rewanu konie
Kritawarmana zmuszajc go do ucieczki. alja z kolei zabi konie
Sahadewy, setki Somakw i zasypa Judhiszthir gradem swych
strza. Awatthaman walczc z picioma synami Draupadi trafi
kadego z nich dziesicioma ostrzami.
W pewnym momencie poncy gniewem Bhima wyrzuci sw
maczug w kierunku alji zabijajc jego konie. alja w rewanu
rzuci w kierunku Bhimy lanc, ktra przebia jego zbroj
zanurzajc si w jego ciele. Bhima wyrwa j bez lku i
wyrzuciwszy j z powrotem w kierunku alji przebi ni serce jego
wonicy. alja zeskoczy ze swego rydwanu z maczug w doni
peen ukrytego podziwu dla wyczynu Bhimy. Z podobnym
podziwem powitali wyczyn Bhimy jego bracia.
alja i Bhima ze swymi maczugami w doniach ruszyli przeciw
sobie z gonym rykiem zwodzc przeciwnika swym kolistym
biegiem i podskakiwaniem w gr. Widok ten powitano po obu
stronach gonym aplauzem i dwikiem tysicy bbnw i konch.
Trudno byo dostrzec midzy nimi jak rnic w sposobie, w
jakim si do siebie zbliali i w trzymaniu maczugi. Maczuga alji
wybijana zotem zdawaa si pon jak ogie. Podobnie maczuga
w doniach Bhimy wygldaa jak byskawica. Gdy starli si z sob,
z ich zderzajcych si maczug sypay si iskry. Wkrtce od
wzajemnych uderze ich ciaa zalay si krwi i wygldali jak dwa
zakwitajce na czerwono drzewa Kinsuka. W kocu obaj z
koczynami poranionymi od uderze przeciwnika rwnoczenie
upadli bez zmysw na ziemi jak dwa maszty wznoszone przy
okazji festiwalu Indry. Widzc to bramin Krypa zbliy si do alji,
wcign go na swj rydwan i wywiz poza zasig strza wroga.
Rwnie Bhima w jednym mgnieniu oka podnis si z ziemi i
zataczajc si jak pijany wymachiwa swoj wzniesion maczug
wyzywajc alj do dalszej walki.
Walka oddziaw Pandaww z oddziaami Kauraww nie
ustawaa. Durjodhana rzucajc z ogromn si sw lanc zabi
Cekitan. Pandawowie w rewanu zalali go potokami swych strza.
Wiatr podnosi z ziemi chmury kurzu przykrywajc walczcych.
Wkrtce jednak rozpyway si one w potokach krwi. Kaurawowie
i Pandawowie walczyli dalej czerpic przyjemno z zadawanych
ciosw i chcc w ten sposb spaci swj dug swym przyjacioom,
panom lub sprzymierzecom i sw walk i odwag zdoby niebo.
Tymczasem alja zbliy si do Judhiszthiry chcc go zabi i
uderzy go swymi licznymi ostrymi strzaami. Judhiszthira, ktry
rwnie silnie pragn zabi alj uderzy go swymi czternastoma
Ksiga IX Opowie 98 147

strzaami mierzc w yciowe punkty na jego ciele. Doprowadzony
tym do wciekoci alja zasypa go gradem swych ostrzy.
Judhiszthira odpowiedzia rwnie gstym gradem strza zabijajc
dwch wojownikw ochraniajcych k rydwanu alji. alja w
rewanu potokami strza zabi dwudziestu piciu wojownikw
Czediw, uderzy Satjaki dwudziestoma picioma strzaami,
Bhim siedmioma, a synw swej siostry Madri, Nakul i
Sahadew, setk. Judhiszthira w rewanu zasypa go strzaami
gronymi jak jad wa i sw strza o szerokim ostrzu obci
proporzec na jego rydwanie. Rozgniewany tym alja zasypa
Judhiszthir i wspierajcych go wojownikw gradem swych ostrzy
powodujc, e Judhiszthira z piersi pokryt jego strzaami straci
na chwil zmysy i ca sw odwag.
Satjaki, Bhima i dwch synw Madri widzc t sabo, ktra
owadna Krla Prawa, zalali alj potokami sstrza. Sidhowie i
asceci obserwujcy pole bitewne z nieboskonu powitali ten atak
aplauzem. Bhima uderzy alj, ktry zgodnie ze swym imieniem
by jak niezniszczalna strzaa, najpierw jedn, a nastpnie
siedmioma strzaami. Satjaki ryczc jak lew trafi go setk swych
ostrzy, Nakula uderzy go picioma, a Sahadewa siedmioma.
Heroiczny alja w rewanu uderzy kadego z nich wieloma
strzaami i jedn celn strza zerwa ciciw z uku Sahadewy.
Sahadewa szybko uchwyci nowy uk i uderzy krla Madrasu i
jego wonic seri swych celnych strza. Bhima uderzy alj
szedziesicioma strzaami, Satjaki siedmioma, a Judhiszthira,
ktry w midzyczasie odzyska sw odwag, uderzy go
szedziesicioma ostrzami. Cho krew spywaa z ciaa alji na
ziemi, nie zaprzestawa walki i w rewanu uderzy kadego z nich
picioma strzaami i jedn strza o szerokim ostrzu zniszczy uk
Judhiszthiry. Judhiszthira uchwyci szybko nowy uk i zala go,
jego wonic i jego rydwan potokami strza. alja ponc gniewem
uderzy go w rewanu dziesicioma strzaami. Widzc to Satjaki
zasypa alj gradem ostrzy. alja w rewanu zniszczy uk Satjaki
i uderzy kadego z walczcych z nim Pandaww trzema strzaami.
Rozgniewany Satjaki rzuci w jego kierunku sw lanc ozdobion
licznymi klejnotami. W tym samym czasie Bhima wysa w jego
kierunku swe strzay, Nakula wyrzuci sw wczni, Sahadewa
sw maczug, a Krl Prawa swj niebiaski pocisk Sataghni. alja
zniszczy je wszystkie swymi strzaami. Satjaki nie mogc tego
znie uchwyci nowy uk i przeszy alj dwiema strzaami, a
jego wonic trzema. alja w rewanu uderzy kadego z nich
dziesicioma ostrzami.
148 Mikoajewska Mahabharata

Durjodhana widzc, e Pandawowie zaamuj si pod naporem
strza alji, uzna ich ju za pokonanych. Jednake Bhima nie
dajc za wygran i gotowy, aby walczy do ostatniego oddechu,
zala alj nowym potokiem strza. Podobnie uczynili Satjaki jak i
Nakula i Sahadewa. Judhiszthira sw ostr strza zabi kolejnego
obroc k rydwanu alji. alja w rewanu przykry Pandaww
chmur swych strza. Widzc odwag i heroizm alji Judhiszthira
pomyla z niepokojem: Jake ja zdoam go zabi, aby nie
zadawa kamu sowom Kryszny? Prdzej on swymi strzaami
wybije do nogi ca moj armi!
Pandawowie atakowali alj ze wszystkich stron. Krl Madrasu
rozprasza ich strzay jak potny wiatr rozprasza burzowe chmury.
Nieprzerwany strumie jego strza przykry niebo jak chmura
szaraczy. Trudno byo znale na nieboskonie choby jeden cal
nie pokryty jego strzaami. Bogowie i gandharwowie patrzyli na
jego walk z aprobat i zachwytem. Przykry Judhiszthir i jego
armi paszczem swych strza ryczc jak lew. Pandawowie
jednake, cho trudno im byo go pokona, walczyli dalej nie
prbujc ucieka.
W tym samym czasie Arduna walczy z synem Drony,
Awatthamanem, i wspierajcymi go oddziaami Trigartw, ktrzy
zalewali go potokami swych ostrzy. Kaurawowie widzc rydwan
Arduny z Kryszn pokryty paszczem ich strza krzyczeli z
radoci. Faktycznie nigdy dotychczas nie udao im si tego
dokona. Arduna odpowiedzia gradem strza konsumujc nimi
atakujce go oddziay. Zniszczy dwa tysice rydwanw wroga.
Awatthaman zbliy si do niego zalewajc go swymi ostrzami.
Ranili si nawzajem, lecz dugo aden z nich nie mg osign
przewagi. Uwalniane ciciwy ich ukw i zderzajce si strzay
wydaway przeraliwy dwik. Awatthaman uderzy Ardun
dwunastoma strzaami o potnej sile, a Kryszn dziesicioma.
Arduna napi ponownie swj uk i celnymi strzaami pozbawi
go koni i wonicy, a jego samego uderzy trzema strzaami.
Awatthaman w rewanu wyrzuci w kierunku Arduny swj mot
wojenny wygldajcy rwnie gronie jak wybijana kolcami
maczuga, lecz Arduna rozbi go jeszcze w powietrzu na siedem
kawakw. Awatthaman uchwyci wwczas maczug wybijan
elaznymi kolcami i wyrzuci j w kierunku Arduny, lecz on
zniszczy j jeszcze w powietrzu swymi picioma strzaami.
Maczuga upada na ziemi zabijajc wielu wrogw. Wyczyn
Arduny nie wzbudzi jednak w sercu syna Drony lku. Widzc
zbliajcego si do nich ksicia Pacalw, Surath, zala go
potokami swych strza. Marszczc gniewnie brwi swym ostrzem
Ksiga IX Opowie 98 149

przeraliwym jak narzdzie samej mierci uderzy go prosto w
serce. Jego strzaa po przeszyciu ciaa wroga przebia si przez
ca ziemi jak piorun wyrzucany przez Indr. Po mierci swego
wroga syn Drony wsiad do jego w peni wyposaonego w bro
rydwanu i wspierany przez Samsaptakw kontynuowa walk z
walczcym samotnie Ardun.

7. Krl Prawa pamitajc o sowach Kryszny zadaje
bezbronnemu alji ostatni cios

Sandaja kontynuowa: O krlu, soce osigno ju poudnie
i rze po obu stronach bya straszliwa. Judhiszthira widzc jak
alja masakruje jego oddziay, popad w straszliwy gniew. Zwoa
wszystkich swych braci razem z Kryszn i rzek: O bracia, kady
z was realizuje w tej bitwie rol dla siebie wyznaczon. Nadszed
czas, abym ja sam zrealizowa to, co zostao wyznaczone dla mnie.
Jeszcze dzi zabij alj. Posuszny obowizkowi wojownika
podejm walk na mier i ycie z tym wielkim herosem i albo on,
albo ja zgin. Niech dwaj synowie Madri stoj na stray k
mojego rydwanu. Niech wyposa mj rydwan w odpowiedni
bro w iloci potrzebnej do pokonania alji. Niech Satjaki
ochrania dodatkowo prawe koo mego rydwanu, a Dhrisztadjumna
lewe. Niech Arduna broni moich tyw, a Bhima stoi na stray
przedniej. Przewysz alj moj si i pozbawi go ycia.
Walki na polu bitewnym nie ustaway. Judhiszthira po
uczynieniu swej przysigi ruszy ponownie w kierunku krla
Madrasu, a towarzyszcy mu Pacalowie, Somakowie i Matsjowie
dli w swe konchy, bili w bbny i ryczeli jak lwy. Durjodhana i
alja przywitali ten nowy atak Pandaww nieporuszeni jak gry
Udaja i Asta. alja szczycc si swoj odwag zala oddziay
Pandaww potokiem swych strza. Durjodhana rwnie wypuszcza
ze swego uku rnego rodzaju strzay popisujc si swymi
umiejtnociami, ktre zdoby w szkole Drony. W jego technice
walki nikt nie potrafi dostrzec najmniejszej saboci.
Durjodhana sw prost strza obci ozdobiony zotem i
licznymi dzwoneczkami proporzec na rydwanie Bhimy. Sw
nastpn strza zniszczy uk Bhimy potny jak trba sonia.
Bhima w rewanu uderzy go w pier sw wczni. Durjodhana
zachwia si od siy tego uderzenia i tracc zmysy opad na taras
swego rydwanu. W tym samym czasie Bhima sw ostr strza
uci gow jego wonicy. Rozszalae konie pozbawione kierujcej
doni wonicy pocigny za sob rydwan Durjodhany pdzc w
rnych kierunkach. onierze Kauraww powitali ten widok
150 Mikoajewska Mahabharata

okrzykami przeraenia. Awatthaman i bramin Krypa ruszyli za
rydwanem Durjodhany pragnc uratowa swego krla. Arduna
widzc chaos i przeraenie w armii Kauraww zasypa ich gradem
swych strza zabijajc wielu. Judhiszthira z kolei poganiajc swe
konie w kolorze koci soniowej pdzi w kierunku krla Madrasu.
Cho syn ze swej agodnoci i wspczucia, przygotowujc si
do walki z alj przybra form ognist i niezwykle gron. Drc
z gniewu i rzucajc wok grone spojrzenia torowa sobie drog
w kierunku alji swymi strzaami. Od jego ostrzy podao tysice
wojownikw wroga. Zabija kadego, kto prbowa go zatrzyma
stajc mu na drodze. Bez niczyjej pomocy niszczy rydwany wroga
i ucina ich gowy. Rozgania wroga tak jak huraganowy wiatr
rozgania chmury. By jak sam Rudra niszczcy wszystkie ywe
istoty na koniec eonu. Zbliywszy si do alji zawoa: O alja,
poczekaj, zaraz ci zabij.
Cho pole bitewne wok Judhiszthiry pustoszao i wszystkie
ywe istoty rzuciy si na jego widok z przeraeniem do ucieczki,
alja bez lku wyruszy mu naprzeciw. Stojc naprzeciw siebie i
ponc gniewem zadli w swe konchy. Zaraz potem alja zala
Judhiszthir deszczem swych ostrzy. Judhiszthira odpowiedzia
potokami swych strza. Pokryci krwi ze swych ran wygldali jak
zakwitajce drzewo Sahmali i Kinsuka. Obaj peni splendoru i nie
do pokonania ryczeli jak lwy. Obserwujcy ich po obu stronach
onierze nie potrafili zgadn, ktry z nich wygra.
Judhiszthira majc swych wrogw po swej prawej stronie
zasypa alj gradem ostrzy. alja odpowiedzia setk strza i
nastpnie jedn, niezwykle ostr strza zama uk Krla Prawa.
Judhiszthira szybko uchwyci nowy uk i zasypa alj trzema
setkami swych strza niszczc jego uk. Nastpnymi prostymi
ostrzami zabi jego konie, wonic i obci proporzec na jego
rydwanie. Przeraona tym widokiem armia Kauraww rzucia si
do ucieczki. Syn Drony, Awatthaman, ruszy alji na ratunek i
zbliywszy si do niego wcign go na swj rydwan. Towarzyszy
im dziki ryk Judhiszthiry.
alja szybko przesiad si do nowego rydwanu i ryczc jak lew
ponownie zbliy si do Judhiszthiry i zala go i ochraniajce go
oddziay potokami swych strza. Uderzy Satjaki dziesicioma
strzaami, Bhim trzema, a Sahadew i Judhiszthir trafi wieloma.
Jego strzay powalay na ziemi sonie, konie i ich jedcw,
niszczyy rydwany, obcinay gowy i donie trzymajce bro.
Ziemia pokryta trupami wojownikw wygldaa jak pole ofiarne
przykryte traw kua. Pandawowie, Pacalowie i Somakowie
kipic gniewem otoczyli alj ze wszystkich stron zalewajc go
Ksiga IX Opowie 98 151

potokami swych strza. Kaurawowie na rozkaz Durjodhany ruszyli
krlowi Madrasu na pomoc.
Krl Prawa ochraniany przez swych braci i Kryszn uderzy
alj strzaami o wielkiej mocy w sam rodek piersi. alja w
rewanu uderzy go siedmioma strzaami. Judhiszthira w odpowie-
dzi uderzy alj dziewicioma ostrzami. Zalewali si deszczem
strza ranic si nawzajem. Dwik uwalnianej ciciwy i uderzenia
ich palcw przypomina grzmot towarzyszcy piorunowi Indry.
Dumni ze swej walecznoci ranili si nawzajem swymi strzaami
jak walczce ze sob sonie rani si kami. Gdy alja uderzy
Judhiszthir w pier sw strza o splendorze soca, ciko
zraniony Judhiszthira odpowiedzia ranic go sw ostr strza.
alja szybko ochon od siy jej uderzenia i uderzy Judhiszthir
setk swych ostrzy. Judhiszthira nie zastanawiajc si nawet przez
moment uderzy swymi szecioma ostrzami w zot zbroj alji.
alja w rewanu zniszczy jego uk. Judhiszthira uchwyci szybko
nowy uk i uderzy go z wszystkich stron licznymi strzaami tak
jak Indra demona Namuczi. alja w rewanu swymi dziewicioma
ostrzami zdar z Judhiszthiry i Bhimy ochraniajce ich ciaa zote
zbroje i zrani ich w ramiona.
W tym samym czasie Krypa sw celn strza zabi wonic
Judhiszthiry, a alja w nastpnym mgnieniu oka zabi jego cztery
ogiery i w stanie bitewnej euforii zacz zabija ochraniajcych
Judhiszthir onierzy. Bhima widzc Krla Prawa bez wonicy i
koni sw celn strza zniszczy uk krla Madrasu i przeszy go
bolenie dwiema strzaami. Kolejnymi ostrzami obci gow jego
wonicy i zabi jego cztery konie. Nie zaprzestajc walki dalej
zasypywa go gradem swych strza. Swymi strzaami zasypa go
rwnie syn Madri, Sahadewa. Bhima widzc, e ich atak wprawi
alj w osupienie, swymi celnymi strzaami zdar z niego jego
zbroj.
Krl Madrasu odzyskawszy zmysy uchwyci w donie miecz i
tarcz i zeskoczy ze swego rydwanu na ziemi. Po zniszczeniu
swym mieczem rydwanu Nakuli ruszy w kierunku Judhiszthiry.
Widzc to Dhrisztadjumna, ikhandin i piciu synw Draupadi
przecili mu drog. Bhima z gonym rykiem swymi dziesicioma
strzaami zniszczy jego tarcz. Inn strza zniszczy jego miecz
a po rkoje. Na widok jego wyczynu wojownicy Pandaww
zaczli krzycze z radoci, bi w bbny i d w swe konchy,
podczas gdy ciaa wojownikw Kauraww pokryy si potem, a
ich serca przestay na chwil bi z alu i przeraenia.
Krl Madrasu, alja, atakowany przez wszystkich wojownikw
Pandaww z Bhim na czele, cho pozbawiony broni bieg dalej w
152 Mikoajewska Mahabharata

kierunku Krla Prawa jak lew cigajcy jelenia. Judhiszthira,
rwnie pozbawiony swego rydwanu, koni i wonicy, pon jak
ogie ofiarny od swego gniewu. Przypominajc sobie sowa
Kryszny, e zabicie alji jest jego zadaniem, nastawi swe serce na
jego mier. Uchwyci w do przeraliw wczni o rkojeci
ozdobionej zotem i klejnotami i z sercem wypenionym gniewem
spojrza szeroko otwartymi oczami na krla Madrasu. I gdy
spojrzenie tego krla o czystej duszy i wolnego od grzechu nie
spalio alji na popi, wyrzuci j w jego kierunku.
Wyrzucona przez niego z wielk si wcznia iskrzya si
przecinajc powietrze i wygldaa jak wielki meteoryt spadajcy z
nieba na koniec eonu. Wcznia ta, ktrej bracia Pandawowie od
dawana oddawali cze, bya jak Kala-ratri (mier-Noc)
uzbrojona w swe miertelne sida, lub jak mamka przeraliwego
aspektu Jamy, na ktr tak jak na kltw Brahmy nie byo przeciw-
siy. Wcznia ta lecc pona jak ogie Samwataka i bya rwnie
potna jak rytua wykonany zgodnie z zaleceniami Atharwywedy
Angirasa. Stworzona przez boskiego rzemielnika Twastara na
uytek iwy konsumowaa oddech i ciao wroga. Bya zdolna do
zniszczenia caej ziemi i nieba jak i wszystkich zbiornikw
wodnych i wszystkich ywych istot. Boski rzemielnik Twastar
wyku j osobicie z wielk starannoci po zrealizowaniu swych
lubw. Niezawodnie miertelna bya zabjcza dla wszystkich
wrogw Brahmy.
Krl Prawa wyrzuci j z wielk koncentracj wypowiadajc
odpowiednie mantry, aby przyniosa mier krlowi Madrasu, alji.
Wyrzuci j wypowiadajc te same sowa, ktre wypowiedzia
Rudra, gdy w odlegych czasach wyrzuca j, aby zabi asur
Andhak. Wyrzuci j z ca si swego piknego ramienia tak
jakby taczc z gniewu. alja na jej widok gono krzyczc
wyruszy jej naprzeciw prbujc j zapa bdc jak ogie ofiarny,
ktry wznosi si, aby uchwyci wlewany we oczyszczony tuszcz.
Przeraliwa wcznia uderzya go we wszystkie jego yciowe
punkty i przebiwszy jego szerok pier przeszya z atwoci
ziemi, jakby bya wod, zabierajc ze sob ycie krla Madrasu.
Krew rzucia si wartkim strumieniem z jego rany, nosa i oczu i
wyglda jak gigantycznych rozmiarw gra Krauncza przebita
strza przez boga wojny Skand. Pozbawiony swej zbroi, silny jak
so samego Indry, rozpocierajc ramiona upad na ziemi z
twarz zwrcon w kierunku Krla Prawa. Gdy upada ziemia
lekko uniosa si, aby przyj na swe ono ciar tego wielkiego
herosa bdc jak ona, ktra unosi si na przyjcie swego ma.
Waleczny alja cieszc si ziemi jak on w cigu swego
Ksiga IX Opowie 98 153

dugiego ycia usn na jej onie wiecznym snem trzymajc j w
ramionach. Zabity przez Krla Prawa o czystej duszy przybra
aspekt wygasego ju na swym palenisku ognia ofiarnego, ktry
jeszcze przed chwil pon. Cho lea na ziemi bez broni i zbroi,
z sercem przebitym mierteln wczni, jego pikno nie opucio
go.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section I-XVII.

154 Mikoajewska Mahabharata

Opowie 99
Chaos i rze po mierci alji

1. Pandawowie zabijaj wszystkich Madrakw, ktrzy wbrew zakazowi
Durjodhany ruszyli do ataku szukajc zemsty; 2. Bhima zabija dwadziecia jeden
tysicy onierzy Kauraww; 3. Satjaki zabija krla barbarzycw Salw; 4. akuni
nie zaprzestaje walki liczc cigle na zwycistwo; 5. W chaosie walk Awatthaman,
Kritawarman i Krypa trac z oczu Durjodhan i niepokoj si o jego los; 6. Bhima
zabija wszystkich pozostaych synw Dhritarasztry za wyjtkiem Durjodhany;
7. Sahadewa zabija akuniego.

Arduna rzek do wonicy swego rydwanu: O Kryszna,
poprowad konie w kierunku tego morza wroga. Swymi ostrzami
zakocz dzisiaj t wojn. Liczne armie pene herosw, ktre
osiemnacie dni temu rozpoczy walk, ulegy ju prawie cakowicie
wyniszczeniu. ... I wszystko to z powodu zawici i szalestwa synw
krla Dhritarasztry! Kt wrd szlachetnie urodzonych, oprcz
Durjodhany, byby zdolny do rozpalenia tak wielkiej nienawici?
Nikt rozumny, kto zdoby wiedz, potrafi rozrni dobro od za i
oceni, e jego przeciwnik przewysza go swymi zasugami, si i
odwag, nie podjby si prowadzenia takiej wojny! ... Nie ma
wtpliwoci, e Durjodhana narodzi si na ziemi w celu
zniszczenia swego rodu.
(Mahbharta, Salya Parva, Section XXIV)

1. Pandawowie zabijaj wszystkich Madrakw, ktrzy wbrew
zakazowi Durjodhany ruszyli do ataku szukajc zemsty

Na prob niewidomego krla Hastinapury, Dhritarasztry,
Sandaja kontynuowa swoje sprawozdanie z osiemnastego i
ostatniego dnia wielkiej bitwy Kauraww z Pandawami na polach
Kurukszetry. Rzek: O krlu, Judhiszthira po zabiciu alji wsiad
do nowego rydwanu i uchwyciwszy nowy uk zacz zabija oszo-
omionego mierci swego naczelnego dowdcy wroga grasujc
wrd nich jak ptak Garuda wrd ww. onierze twoich synw
przykryci paszczem jego strza stracili orientacj i zaczli strzela
do siebie nawzajem pozbawiajc si broni i yciowego oddechu.
Modszy brat alji szukajc zemsty ruszy przeciw Judhiszthirze i
uderzy go swymi licznymi ostrzami. Krl Prawa w rewanu trafi
go swymi szecioma strzaami. Nastpnie kolejn par strza obci
proporzec na jego rydwanie i zniszczy jego uk i trzeci strza o
szerokim ostrzu, szybk jak byskawica, obci mu gow, ktra
ozdobiona diademem i zotymi kolczykami upada na ziemi z
wysokoci jego rydwanu jak mieszkaniec nieba po wyczerpaniu
Ksiga IX Opowie 99 155

swych zasug. Przeraone tym widokiem oddziay Kauraww
rzuciy si do ucieczki, podczas gdy Satjaki ciga ich swymi
strzaami.
mier alji zjednoczya Pandaww, ktrzy z sercami
wypenionymi radoci skupili si wok Judhiszthiry dmc w swe
konchy i wychwalajc go tak jak w dawnych czasach bogowie
wychwalili Indr po zabiciu Wrtry. Kaurawowie z kolei po mierci
swego czwartego naczelnego dowdcy pogryli si w chaosie.
Mimo zakazu Durjodhany, ktry podj prb zjednoczenia swych
rozproszonych si, tysic siedemset Madrakw zaczo przedziera
si przez szeregi Pandaww w kierunku Judhiszthiry szukajc
zemsty. Pandawowie zasypali ich gradem swych ostrzy.
akuni rzek do Durjodhany: O krlu, dlaczego stoimy tutaj
bezczynnie, zamiast ruszy na pomoc masakrowanym przez
Pandaww Madrakom? To nie jest w porzdku. Umawialimy si
przecie, e bdziemy walczy z wrogiem wszyscy razem.
Dlaczego wic spokojnie patrzysz na masakr swych onierzy,
zamiast udzieli im wsparcia?
Durjodhana rzek z gniewem: O akuni, Madrakowie nie
posuchali moich rozkazw i ruszyli do ataku bez mojej zgody!
akuni rzek: O krlu, powstrzymaj swj gniew, gdy odwani
wojownicy rozgrzani walk ignoruj rozkazy swych przywdcw.
Nie powinnimy sta tu bezczynnie. Zjednoczmy si i ruszmy im
na pomoc. Powinnimy ochrania si nawzajem.
Durjodhana pod wypywem sw akuniego ruszy na pomoc
Madrakom, jednake zanim zdoa do nich dotrze, Pandawowie
uformowani w formacj Madhjama wszystkich ich zabili.
Po stronie Kauraww zaczy ukazywa si rne zowieszcze
znaki i pole bitewne wygldao straszliwie. Wszdzie byo wida
unoszce si w gr bezgowe ksztaty, a z dysku sonecznego
sypay si meteory. Ziemi pokryway poamane rydwany, trupy
koni i jedcw. Tu i wdzie pozostae przy yciu konie cigny za
sob poamane rydwany bez k i martwych wojownikw z trudem
poruszajc si wrd trupw. Na widok tego pogromu armia
Durjodhany zasypywana potokami strza rzucia si do ucieczki.

2. Bhima zabija dwadziecia jeden tysicy onierzy Kauraww

Sandaja kontynuowa: O krlu, po mierci alji Kaurawowie
byli jak rozbitkowie na penym morzu. Poranieni od strza wroga i
pokonani przez lk byli jak byki bez rogw lub sonie bez kw.
Cho byo dopiero poudnie, uciekali w popochu. Ich odwaga i
waleczno cakowicie ich opucia. Jak po mierci swych
poprzednich dowdcw raz jeszcze ulegli smutkowi i aobie.
156 Mikoajewska Mahabharata

Zagubieni, pozbawieni kierunku stali si atwym celem dla strza
wroga. Uciekali ciko dyszc, podczas gdy Pandawowie i
Pacalowie cigali ich swymi ostrzami bijc w bbny i dmc w
konchy. Woali: O wojownicy, dzi Krl Prawa zniszczy swego
wroga, a Durjodhana straci swe krlestwo i cay swj splendor.
Dzi grzeszny krl Dhritarasztra o podym sercu pogry si w
rozpaczy. Niech potpi samego siebie, niech przypomni sobie
sowa mdrego Widury! Niech dowiadczy takiego samego
smutku, co Pandawowie! Niech pozna wielko Kryszny, potg
krla Judhiszthiry, Arduny, Bhimy, Nakuli i Sahadewy! Ci ktrzy
maj po swej stronie tak wielkich wojownikw jak Satjaki,
Dhrisztadjumna, czy ikhandin, i ktrzy maj Kryszn za swego
obroc, musz zwyciy. Zwycistwo musi by po stronie
prawoci. Tylko Krl Prawa razem z Kryszn bdcym obroc
prawoci mg pokona w walce Bhiszm, Dron, Karn, alj i
innych wielkich krlw, ktrzy byli nie do pokonania. Mwic
tak midzy sob, z uradowanymi sercami cigali uciekajcych i
przeraonych Kauraww.
Durjodhana widzc sw armi w odwrocie rzek do swego
wonicy: O Suta, zawie mnie na tyy mojej armii, abym mg
stamtd stawi opr Pandawom. Moja armia ucieka cigana przez
wroga, prowad wic moje konie powoli i uwanie. Gdy zobacz,
jak witam Pandaww swymi strzaami, uwolni si od lku i
powrc do walki. Wonica Durjodhany syszc jego sowa
podyktowane odwag i poczuciem honoru poprowadzi jego konie
tak jak sobie yczy.
Dwadziecia jeden tysicy wojownikw Kauraww, ktrzy
potracili w walce swe rydwany i wierzchowce cigle walczyo
pragnc zdoby niebo i saw. Urodzeni w rnych krajach i
pochodzcy z rnych miast pozostali na polu bitewnym wierni
swemu obowizkowi. Otoczyli Bhim ze wszystkich stron z
dzikim wrzaskiem zarzucajc go rnego rodzaju broni i blokujc
drog kademu, kto chcia udzieli mu pomocy. Bhima sta na
swym rydwanie nieporuszony jak gra Mainaka. W kocu
doprowadzony do wciekoci ich atakiem uchwyci w donie sw
maczug wybijan zotem i zeskoczy na ziemi. Masakrujc ich
bezlitonie sw maczug wszystkich ich zabi i leeli teraz na
ziemi skpani we krwi, z szyjami ozdobionymi girlandami i ze
zotymi kolczykami w uszach.
W tym samym czasie oddziay Pandaww pod dowdztwem
Judhiszthiry walczyy z Durjodhan, ktry sam jeden stawia im
zacity opr i cho byli w wikszoci nie zdoay go pokona.
Durjodhana po zmuszeniu ich do odwrotu prbowa ponownie
Ksiga IX Opowie 99 157

skoni sw armi do walki woajc: O wojownicy, nie uciekajcie,
walczcie. Nie widz bowiem na caej ziemi takiego miejsca, gdzie
moglibycie si schowa przed Pandawami, podczas gdy
zjednoczeni wszyscy razem, moemy ich jeszcze pokona. Jaki
mczyzna nazywajcy siebie wojownikiem zechciaby odda
ycie bez walki? Walka jest dla wojownika waciw drog
prowadzc do szczcia, gdy albo przynosi mu zwycistwo, albo
prowadzi go wprost do nieba.
Pod wpywem sw Durjodhany pozostajcy cigle przy yciu
krlowie ruszyli ponownie przeciw Pandawom i walka rozgorzaa
od nowa.

3. Satjaki zabija krla barbarzycw Salw

Sandaja kontynuowa: O krlu, na czoo armii Kauraww
wysun si krl barbarzycw (nie-ariw) Salwa jadc na swym
gigantycznym soniu wielkim jak so Indry, Airawata, zdolnym
do stratowania oddziaw wroga. So ten, wytrenowany do walki
przez doskonaego trenera i wyposaony we wszelkiego rodzaju
bro, by wysokiego rodu i Salwa zawsze oddawa mu cze. Jadc
na nim wyglda rwnie wspaniale jak poranne soce pod koniec
lata. Pdzc w kierunku Pandaww zasypywa ich gradem swych
ostrzy wysyajc wielu z nich do krlestwa boga mierci Jamy.
onierze Pandaww tratowani przez to ogromne zwierz rzucili
si do ucieczki, podczas gdy Kaurawowie ucieszeni tym widokiem
dli w swe konchy wychwalajc krla Salw i jego sonia.
Dhrisztadjumna nie mogc znie tej radoci wroga z wielk
szybkoci ruszy Salwie naprzeciw tak jak asura Dambha ruszy
niegdy przeciw Indrze jadcym na swym soniu. Uderzy sonia
trzema strzaami o energii ognia i kolejnymi picioma ostrzami
trafi go w paty czoowe. Zraniony so zawrci i zacz ucieka,
lecz Salwa zatrzyma rozwcieczone zwierz i uderzajc je swym
hakiem zmusi je do powrotu. Dhrisztadjumna uchwyciwszy w
do sw maczug zeskoczy z rydwanu na ziemi w momencie,
gdy gigantyczne zwierz uchwycio rydwan w sw trb i rzucio
nim o ziemi rozbijajc go na drobne kawaki i zabijajc konie i
wonic. Bhima, ikhandin i Satjaki ruszyli do ataku na t
przeraliw besti zatrzymujc j swymi ostrzami. Salwa w
rewanu zasypa ich swymi strzaami ostrymi jak promienie soce.
Pacalowie, rindajowie i Matsjowie gono krzyczc otoczyli
sonia i jego jedca ze wszystkich stron. Dhrisztadjumna ze sw
maczug w doni zbliy si do sonia i jednym uderzeniem
rozupa jego paty czoowe. So zarycza wymiotujc krwi i
upad na ziemi powodujc jej drenie. W czasie, gdy upada na
158 Mikoajewska Mahabharata

ziemi przy akompaniamencie radosnych okrzykw Pandaww,
Satjaki sw strza o szerokim ostrzu uci gow Salwie. Upada
na ziemi obok jego sonia, ktry wyglda jak wierzchoek gry
obcity przez piorun Indry.
onierze Kauraww przeraeni mierci Salwy ponownie
rzucili si do ucieczki. Szybko jednak powrcili na pole bitewne
biorc przykad z Kritawarmana, ktry nie dajc za wygran
prbowa zatrzyma napr wroga swymi strzaami. Bitwa
rozgorzaa od nowa. Do walki z Kritawarmanem ruszy Satjaki i ci
dwaj wielcy ucznicy pochodzcy z rodu Wrisznich starli si ze
sob jak dwa potne sonie. Uderzali si nawzajem rnego
rodzaju strzaami budzc aplauz wrd obserwujcych ich walk
wojownikw. Kritawarman czterema ostrymi strzaami zabi
ogiery Satjaki, ktry rozgniewany tym jak uderzony lanc so
uderzy go swymi omioma strzaami. Kritawarman w rewanu
trafi go trzema ostrzami i nastpnie zniszczy jego uk. Satjaki
uchwyci nowy uk i swymi celnymi strzaami zrani Kritawarmana,
zabi jego konie i wonic i obci proporzec na jego rydwanie.
Kritawarman kipic gniewem uchwyci sw lanc i wyrzuci j w
kierunku Satjaki pragnc go zabi, jednake Satjaki zniszczy j
jeszcze w powietrzu i swymi szybkimi dziesicioma strzaami
zrani osupiaego od jego wyczynu Kritawarmana w pier. Krypa
bojc si o ycie Kritawarmana szybko si do niego zbliy,
wcign go na swj rydwan i wywiz poza zasig miertelnych
strza Satjaki.
onierze Kauraww przeraeni heroicznym wyczynem Satjaki,
ktry zalewa ich swymi strzaami, zaczli ucieka pozostawiajc
na polu walki samotnego Durjodhan, ktry nieustraszony ruszy
sam jeden do walki z oddziaami Pandaww. Kipic gniewem
uderzy swymi ostrzami Dhrisztadjumn i ikhandina, Pandaww i
synw Draupadi. Sta na polu bitewnym jak uwicony mantrami
ogie ofiarny na swym otarzu ofiarnym. By jak sam Niszczyciel i
nikt nie mia si do niego zbliy. Walczc z odwag wynik z
desperacji wyglda jak sam Rudra. Ca ziemi przykry tysicami
strza, ktre pokryway wszystkich jak kurz i w armii Pandaww
nie byo nikogo, kto nie zostaby zraniony jego strza. Caa ziemia
zdawaa si by zrobiona z jego strza. Jego waleczno i odwaga
zdawaa si przewysza wszystko, co dotychczas widziaem.
Pandawowie, cho wszyscy razem, nie mieli si do niego zbliy.
Jego uciekajca armia, ktra nie zdoaa uciec zbyt daleko, na
widok jego odwagi otrzsna si z lku i zacza wraca, aby
udzieli mu wsparcia.

Ksiga IX Opowie 99 159

4. akuni nie zaprzestaje walki liczc cigle na zwycistwo

Sandaja kontynuowa: O krlu, walka Kauraww z
Pandawami staa si przeraliwa. Wojownicy po obu stronach
walczyli z coraz wiksz determinacj nie troszczc si o swoje
ycie. Cho soce stao wysoko na niebie, pole bitewne pokryway
ciemnoci spowodowane kurzem i potokami strza. Rozpoznawali
si wykrzykujc swoje imiona. Rze bya straszliwa.
Judhiszthira uderzy bramina Kryp swymi trzema strzaami ze
zotymi lotkami i kolejnymi czterema zabi ogiery Kritawarmana,
ktry pozbawiony swego rydwanu wsiad szybko do rydwanu
Awatthamana. W tym samym czasie Krypa uderzy Judhiszthir
omioma ostrzami, a Durjodhana wysa przeciw niemu siedmiuset
wojownikw na rydwanach, ktrzy otoczyli go ze wszystkich stron
przykrywajc go paszczem strza. ikhandin na czele swych
oddziaw ruszy mu na pomoc i wszystkich siedmiuset wysa do
krlestwa boga mierci Jamy.
W miar upywu dnia walki nasilay si. Nikt ju nie mia dla
nikogo litoci. Wzajemnemu zabijaniu si towarzyszyy gone
krzyki i dwiki konch. Wszystko, co ywe zdawao si ulega
zniszczeniu i gwatownie rosa liczba opakujcych mier swych
mw wdw. Widoczne wszdzie przeraliwe znaki zapowiaday
powszechne zniszczenie. Sonie dray i roniy obficie zy. Ziemia
trzsa si z gonym hukiem, z nieba sypay si wyposaone w
uchwyty meteory ponc jak pochodnie, a huraganowy wiatr unosi
z ziemi chmury kamykw. Wojownicy ignorowali je jednak
cakowicie i walczyli dalej pragnc sw heroiczn walk i mierci
zdoby niebo.
akuni walczc na tyach armii Pandaww zachca do walki
sw konnic, ktrej dziesi tysicy pozostawao jeszcze przy
yciu. Judhiszthira widzc jak amie jej szeregi rzek do Sahadewy:
O bracie, majc do pomocy synw Draupadi udaj si na nasze tyy
i zabij akuniego, ktry niszczy nasz armi! Ja sam bd dalej
walczy na czele. Niech ci wspiera siedmiuset wojownikw na
soniach, pi tysicy konnicy i trzy tysice piechurw.
Konnica prowadzona przez Sahadew zlaa si z konnic
akuniego i midzy walczcymi stronami trudno byo dostrzec
jak rnic. Wojownicy po obu stronach z rwn determinacj
uderzali si swymi lancami, wczniami i inn broni. Liczni
walczyli na pici, chwytali si nawzajem za wosy i prbowali
zrzuci si ze swych wierzchowcw. Konie i sonie razem ze
swymi jedcami paday martwe na ziemi setkami tworzc trudne
do przebycia stosy. akuni widzc, e jego kawaleria traci
160 Mikoajewska Mahabharata

moliwo swobodnego ruchu, da haso do odwrotu. Podobnie
uczyni Sahadewa.
onierze i ich bojowe zwierzta pokonani przez zmczenie,
pragnienie i otrzymane rany zaprzestawali walki lub tracc rozum
od zapachu krwi zabijali kadego, kto si do nich zbliy nie
rozrniajc wroga od brata i przyjaciela. Wilki, szakale i spy
dziko wyjc buszoway wrd trupw. Pole bitewne, nad ktrym
unosiy si bezgowe formy trzymajce w jednej doni za wosy
gowy z przekrwionymi oczami i miecze w drugiej, samym swym
widokiem budzio przeraenie. Heroiczny akuni mimo caej tej
zgrozy nie dawa za wygran i ze sw nieliczn ju konnic
zaatakowa ponownie o wiele liczniejsze oddziay Pandaww.
Pandawowie tworzc zwarty mur zasypali go deszczem rnego
rodzaju broni. Widzc to Kaurawowie nabierajc nowej energii
ruszyli mu na pomoc. Gdy te dwie siy stary si ze sob, wojownicy
upadali ze swych rydwanw, koni i soni na ziemi jak mieszkacy
nieba po wyczerpaniu swych zasug. Niektrzy z nich utraciwszy
sw bro atakowali dalej wroga kopic go i uderzajc piciami.
Nikt nie mia ju dla nikogo litoci. Walczcy bez mrugnicia
okiem zabijali swych panw, braci, przyjaci i synw wyrzucajc
lance i wypuszczajc strzay ze swych ukw.
Gdy walki ponownie ucichy i ci, co pozostali przy yciu, szukali
wytchnienia, akuni majcy cigle pod sw komend siedem setek
konnicy, zacz rozglda si po polu bitewnym w poszukiwaniu
Durjodhany. Nie mogc go dostrzec, zacz o niego pyta swych
onierzy, ktrzy wskazali mu biay baldachim krla Kurw
rozjaniajcy cigle pole bitewne jak ksiyc w peni. Durjodhana
sta na swym rydwanie otoczony przez swj oddzia wojownikw na
rydwanach. akuni majc cigle nadziej na zwycistwo i jakby nie
dostrzegajc masakry Kauraww zbliy si do niego i rzek: O
krlu, zabij braci Pandaww, gdy ja sam zniszczyem ca ich
konnic. Nie zdoamy pokona Judhiszthiry, dopki nie podejmiemy
z nim walki na mier i ycie. Zniszczmy oddzia rydwanw
prowadzonych przez Judhiszthir jak i odziay soni i piechoty .

5. W chaosie walk Awatthaman, Kritawarman i Krypa trac z
oczu Durjodhan i niepokoj si o jego los

Sandaja kontynuowa: O krlu, onierze Durjodhany
zachceni sowami akuniego ruszyli ponownie do ataku na
Pandaww. Widzc to Arduna rzek do Kryszny: O Kryszna,
poprowad konie w kierunku tego morza wroga. Swymi ostrzami
zakocz dzisiaj t wojn. Liczne armie pene herosw, ktre
Ksiga IX Opowie 99 161

osiemnacie dni temu rozpoczy walk, ulegy ju prawie
cakowicie wyniszczeniu. Taki wida by wyrok losu. Niemdry
Durjodhana nie chcia sucha korzystnych dla siebie rad Bhiszmy
i kontynuowa wojn nawet wwczas, gdy senior naszego rodu
zoy swe ycie w ofierze i usn na swym ou ze strza, cho
stracia ona cay swj sens. Jak nie uwaa Kauraww za gupcw,
skoro cho wstrznici ofiar Bhiszmy, z umysami zamroczo-
nymi przez dz nie chcieli zawrze pokoju? mier bramina
Drony i Karny rwnie nie zatrzymaa tej rzezi. Nie zatrzymaa jej
te mier Dajadrathy, Bhurirawasa, alji jak i masakra czyniona
przez Bhim. I wszystko to z powodu zawici i szalestwa synw
krla Dhritarasztry! Kt wrd szlachetnie urodzonych, oprcz
Durjodhany, byby zdolny do rozpalenia tak wielkiej nienawici?
Nikt rozumny, kto zdoby wiedz, potrafi rozrni dobro od za i
oceni, e jego przeciwnik przewysza go swymi zasugami, si i
odwag, nie podjby si prowadzenia takiej wojny! Jake mg on
sucha rad innych odrzucajc twj apel o pokj? Jakie lekarstwo
moe uleczy kogo, kto ignorowa mdre sowa Bhiszmy, Drony i
Widury nawoujce do zawarcia pokoju jak i sowa swej matki
majce na uwadze jego dobro?
Nie ma wtpliwoci, e Durjodhana narodzi si na ziemi w
celu zniszczenia swego rodu. Wskazuje na to jego polityka i
wszystkie jego zachowania. On nigdy nie odda nam dobrowolnie
naszego krlestwa i nigdy nie zmieni swego wrogiego wobec nas
zachowania. Widura wielokrotnie to powtarza. Rozumowanie
Durjodhany jest ze i niezdolne do zaakceptowania korzystnych dla
niego rad. Nic wic dziwnego, e doprowadzio go do zniszczenia.
W momencie jego narodzin mdrcy przepowiadali, e sw
niegodziwoci doprowadzi do wyniszczenia kasty wojownikw.
Dzi widzimy realizacj tej przepowiedni. Przyczyna tej niszczcej
wszystko wojny zniknie dopiero wraz ze mierci Durjodhany. Do
takiego doszedem wniosku rozmylajc nad niegodziwoci
Durjodhany i sowami Widury.
Kryszna poprowadzi konie Arduny poprzez dungl wroga.
Wypuszczane przez Ardun strzay uderzay konie, sonie i ich
jedcw przykrywajc wszystkie punkty przestrzeni i czynic je
nie do odrnienia. Cay wiat zdawa si by przykryty oznaczo-
nymi jego imieniem strzaami wyposaonymi w zote lotki, ktre
zawsze docieray do celu. Masakrowani jego strzaami onierze
Kauraww zaczli ucieka. Szybko jednak po zaoeniu wieej
zbroi i napojeniu swych zwierzt powracali na pole bitewne
zdecydowani na mier.
162 Mikoajewska Mahabharata

W innym miejscu pola bitewnego Pacalowie prowadzeni
przez Dhrisztadjumn walczyli z Durjodhan i jego oddziaem
zoonym z wojownikw na rydwanach. Zasypywali si nawzajem
potokami strza. Durjodhana uderzy Dhrisztadjumn swymi
licznymi ostrzami w ramiona i pier. Dhrisztadjumna bolenie
zraniony zabi w rewanu jego konie i uci gow jego wonicy.
Durjodhana pozbawiony swego rydwanu dosiad wierzchem konia
i widzc utrat ducha wrd w swych szeregach pocwaowa w
kierunku miejsca, gdzie sta akuni.
W tym samym czasie do ataku na piciu braci Pandaww
ruszyy sonie. Otoczeni ze wszystkich stron wygldali jak planety
wrd gwiazd. Arduna zabija je jedn celn strza, podczas gdy
Bhima, ktry sam przypomina rozwcieczonego sonia, zeskoczy
szybko ze swego rydwanu i miady je sw maczug wzbudzajc
w Kaurawach przeraenie samym swym widokiem. Uderzane jego
maczug sonie biegay chaotycznie ryczc z blu i tratujc
wszystko po drodze. Niektre paday trupem od jednego uderzenia.
Judhiszthira i jego bracia bliniacy wspierali Ardun i Bhim
zasypujc sonie gradem strza.
Tymczasem Awatthaman, Krypa i Kritawarman zaczli si
niepokoi o Durjodhan nie mogc go nigdzie dostrzec. Bojc si,
e zosta zabity, zaczli dopytywa si o niego. Wojownicy byli
jednak zbyt zajci walk, aby mc im udzieli jakiej sensownej
odpowiedzi. Awatthaman, Krypa i Kritawarman nie mogc
pozby si swego niepokoju zaczli przedziera si przez oddziay
Pandaww w kierunku akuniego.
Sandaja kontynuowa: O krlu, oddziay prowadzone przez
Dhrisztadjumn wznowiy atak na naszych onierzy osabionych
przez nieobecno tych trzech wielkich wojownikw, ktrzy udali
si na poszukiwania Durjodhany. Widzc naszych onierzy
rozbitych, pobladych, pozbawionych broni, ja sam ruszyem do
walki bronic strategicznego punktu, gdzie dotychczas walczy
bramin Krypa. Mimo heroizmu naszych wojownikw zostalimy
pokonani przez strzay Arduny i niedobitki naszej armii rzuciy
si do ucieczki. Satjaki, ktry zacz nas ciga razem z czterema
setkami rydwanw, zbliy si do mnie na odlego strzau i
swymi strzaami zdar ze mnie zbroj i pozbawi mnie zmysw. W
tym samym czasie Bhima z Arduna zniszczyli cakowicie nasz
oddzia soni i gdy trupy soni uniemoliwiy oddziaom
Pandaww poruszanie si, Bhima dziki sile swych ramion przebi
dla nich wrd trupw soni ciek.

Ksiga IX Opowie 99 163

6. Bhima zabija wszystkich pozostaych synw Dhritarasztry
za wyjtkiem Durjodhany

Sandaja kontynuowa: O krlu, gdy twj syn Durjodhana
znikn swym wojownikom z pola widzenia, garstka twoich synw,
ktra pozostaa jeszcze przy yciu, widzc jak Bhima niszczy
bezlitonie ich dywizj soni, ruszya do walki z nim zalewajc go
potokami swych ostrzy. Mimo ich odwagi i determinacji Bhima
wszystkich ich pozabija. Zabi take wspierajcych ich piciuset
wojownikw na rydwanach, siedem setek soni, osiem setek
konnicy i dziesi tysicy piechurw. Z wszystkich twoich stu
synw przy yciu pozostao jedynie dwch: Durjodhana i
Sudarana.
Kryszna dostrzeg Durjodhan stojcego obok akuniego i
rzek do Arduny: O Arduna, ogromna liczba naszego wroga
zostaa dzi zabita i my tez ponielimy ogromne straty i jestemy
zmczeni. Durjodhana nie zaprzestanie jednak walki, dopki sam
nie zginie. Widz go pod biaym baldachimem obok akuniego i
jego konnicy, lecz nie widz, aby by ochraniany przez swych
najwikszych wojownikw Awatthamana, Kryp i Kritawarmana,
ktrzy mu jeszcze pozostali i ktrzy musz przybywa w innym
miejscu. Niech kto uda si do Dhrisztadjumny z prob aby razem
ze swymi oddziaami zaatakowa Durjodhan, ktry cigle zdaje
si wierzy w to, e moe nas pokona. Podejmujc z nami walk
sam doprowadzi do swego zniszczenia. Tym razem nie uda mu si
przed nami uciec.
Arduna rzek: O Kryszna, tylko dwch synw Dhritarasztry
pozostao przy yciu i jeszcze dzisiaj Bhima ich zabije. Poza
trzema wymienionymi przez ciebie wojownikami, akunim, jego
synem Uluk i krlem Trigartw pozostao im jeszcze jedynie pi
setek konnicy akuniego, dwie setki rydwanw, setka soni i trzy
tysice piechoty. Taka jest obecnie caa sia militarna Durjodhany!
Cho on sam pozostaje jeszcze przy yciu, mimo tej straszliwej
rzezi, nie uniknie mierci i wraz z jego mierci Krl Prawa uwolni
si od swojego wroga. Dzi nikt nie ucieknie przed moimi
strzaami, choby nawet by kim wicej ni zwykym czowie-
kiem. Zabij kadego, kto ze strachu przede mn nie ucieknie.
Jeszcze dzi ich ony bd opakiwa ich mier. Dzi zarwno
akuni jak i Durjodhana strac wszystkie swe ziemskie dobra
cznie ze swym yciowym oddechem.
Kryszna poprowadzi konie Arduny w kierunku Durjodhany.
W tym samym czasie w jego kierunku ruszy Bhima i Sahadewa.
akuni wyruszy im naprzeciw. Durjodhana uderzy Sahadew w
164 Mikoajewska Mahabharata

gow sw lanc. Sahadewa opad na taras swego rydwanu zalany
krwi i syczc jak w. Szybko jednak odzyska zmysy i kipic
gniewem zasypa Durjodhan swymi ostrzami. Arduna w tym
samym czasie zniszczy ca konnic akuniego i ruszy do ataku
przeciw Trigartom. Wojownicy Trigartw odpowiedzieli potokami
swych ostrzy. Nieustraszony Arduna sw jedn ostr jak brzytwa
strza uci gow Satjakarmana. Nastpnie przystpi do ataku na
Satjeszu zbliajc si do niego jak lew do jelenia. Po zabiciu go
uderzy krla Trigartw Suarmana swymi trzema strzaami i
kolejnymi szybkimi ostrzami zabi wszystkich jego wojownikw
na rydwanach. Kipic dugo powstrzymywanym gniewem zasypa
Suarmana setk swych strza i czterema ostrzami zabi jego cztery
ogiery. Nastpnie naoy na ciciw swego uku strza gron jak
narzdzie boga mierci Jamy i przebi ni serce Suarmana. Ku
radoci Pandaww i rozpaczy Kauraww krl Trigartw pad
martwy na ziemi. Arduna swymi kolejnymi celnymi ostrzami
pozbawi ycia jego trzydziestu piciu synw, jak i wszystkich
innych wojownikw walczcych po jego stronie.
W tym samym czasie Bhima przykry twego syna Sudaran
paszczem strza i jedn strza ostr jak brzytwa uci mu gow.
onierze Sudarany otoczyli Bhim ze wszystkich stron zalewajc
go swymi ostrzami. Bhima niszczc ich strzay jeszcze w
powietrzu zabi ich wszystkich. Pozostajcy jeszcze przy yciu
krlowie walczcy po stronie Kauraww widzc czyniony przez
Bhim pogrom ruszyli do walki z nim z napitymi ukami, a
wojownicy Pandaww ruszyli na pomoc Bhimie.

7. Sahadewa zabija akuniego

Sandaja kontynuowa: O krlu, walka stawaa si coraz
bardziej mordercza. W jej ferworze akuni zasypa Sahadew
gradem strza, podczas gdy jego syn Uluka walczc w tym czasie z
Bhim uderzy go dziesicioma ostrzami. akuni wspomagajc
swego syna uderzy Bhim trzema strzaami, a Sahadew zasypa
dziewidziesicioma. Deszcz strza padajcy z ukw walczcych
by jak monsunowa ulewa. Pole bitewne w wielu miejscach
nieprzejezdne od stosw trupw pokryy ciemnoci ukazujc
zarwno swj pikny, jak i przeraliwy aspekt. Ozdobione ciaami w
zotych zbrojach, ornamentami, poamanymi tarczami, mieczami,
lancami i gowami w koronach i kolczykach wygldao jakby byo
pokryte kwiatami. Buszujce po nim bestie erujce na trupach
budziy groz nawet w sercach najodwaniejszych.
Ksiga IX Opowie 99 165

Armia Kauraww skurczya si do niewielkiej liczby, ktr
pod naciskiem Pandaww szybko malaa. akuni kontynuujc
walk z Sahadew uderzy go z ogromn si w gow sw lanc.
Sahadewa zachwia si od jej uderzenia i opad na taras swego
rydwanu. Bhima widzc to zarycza jak lew i zasypa Kauraww
gradem swych strza. Przeraeni jego wrzaskiem zaczli ucieka.
Durjodhana prbowa ich zatrzyma krzyczc: O wojownicy, nie
zapominajcie o swym obowizku! Walczc do ostatniego oddechu
zdobdzie saw i niebo! Kaurawowie pod wpywem sw swego
krla powrcili na pole bitewne gotowi od oddania w jego sprawie
swego ycia. Pole bitewne zawrzao jak wzburzony ocean.
Tymczasem Sahadewa, ktry zdoa ochon ju od blu
wywoanego uderzeniem lancy akuniego, uderzy go swymi
dziesicioma strzaami, a jego konie trzema. Nastpnymi strzaami
zniszczy jego uk. akuni uchwyci szybko nowy uk i uderzy
wspierajcego Sahadew Bhim siedmioma strzaami, a Nakul
szedziesicioma, podczas gdy jego syn Uluka uderzy Sahadew
swymi siedemdziesicioma strzaami, a Bhim siedmioma. Bhima
w rewanu uderzy Uluk i akuniego jak i innych ochraniajcych
ich wojownikw licznymi ostrzami. Kaurawowie kipic gniewem
zalali Pandaww deszczem strza. Sahadewa naoy na ciciw
swego uku strza o szerokim ostrzu i uci ni gow Uluce, gdy
zblia si do niego z ukiem gotowym do strzau. Martwe ciao
Uluki zalane krwi upado na ziemi z wysokoci jego rydwanu.
akuni patrzc na mier syna i powstrzymujc z trudem
szloch pomyla o tym, e wanie realizuj si proroctwa Widury.
Ponc gniewem i dz zemsty zbliy si do Sahadewy i uderzy
go swymi strzaami. Sahadewa w rewanu zniszczy jego uk.
akuni uchwyci swj miecz i rzuci nim w kierunku Pandawy,
ktry jednak zniszczy go jeszcze w powietrzu amic go na p
sw celn strza. akuni widzc swj miecz w kawakach
wyrzuci w jego kierunku sw maczug, ktra jednak upada na
ziemi nie dosigajc celu. akuni rzuci wwczas w kierunku
Sahadewy sw wczni gron jak sama mier, lecz Pandawa
poci j na trzy czci swymi ozdobionymi zotem strzaami.
Ozdobiona zotem i drogimi kamieniami upadla na ziemi jak
byskawica.
akuni widzc sw potn bro zniszczon przez Sahadew
zacz odczuwa strach i razem z ochraniaj go nieliczn ju
konnic rzuci si do ucieczki. Pandawowie z gonym krzykiem
cigali ich swymi strzaami. Wyposaony w wielk si umysu
Sahadewa widzc, e jego wrg podupad na duchu, popdzi za
nim na swym rydwanie uderzajc go swymi licznymi strzaami
166 Mikoajewska Mahabharata

wyposaonymi w lotki z pir spw. Przypominajc sobie
wszystkie jego karygodne uczynki zawoa: O akuni, nie
porzucaj obowizkw wojownika! Walcz ze mn i zbierz owoce
swych niegodziwych czynw! Wszyscy ci, ktrzy zakpili sobie
kiedy z naszej uczciwoci skaniajc Krla Prawa do gry w koci,
ju zginli. Tylko ty i Durjodhana pozostajecie jeszcze przy yciu.
Dzisiaj utn ci gow przy pomocy strzay, jakby bya dojrzaym
owocem strzsanym z drzewa przy pomocy kija.
Sahadewa nacign ciciw swego uku i jakby palc swego
wroga swym gniewem uderzy go dziesicioma strzaami, a jego
konie czterema. Ryczc jak lew nastpnymi strzaami obci
proporzec na jego rydwanie i zniszczy jego uk. akuni kipic
gniewem podnis w gr sw lanc ozdobion zotem pragnc go
zabi. Zanim jednak zdoa j wyrzuci, Sahadewa swymi trzema
strzaami o szerokich ostrzach zniszczy j i obci akuniemu jego
ramiona. Nastpnie elazn strza ze zotymi lotkami wypuszczon
z jego uku z wielk starannoci obci mu jego gow, ktra bya
u korzeni niegodziwej polityki Kauraww i ich podych uczynkw.
Na ten widok nieliczni onierze Kauraww, ktrzy pozostali
jeszcze przy yciu, ponownie rzucili si do ucieczki i syszc za
sob brzk Gandiwy Arduny z przeraenia potracili zmysy.
Pandawowie z sercami wypenionymi radoci dli w swe konchy
i uderzali w bbny wychwalajc heroiczny czyn Sahadewy.
Woali: O Sahadewa, niech chwaa bdzie tobie i dobremu losowi,
ktrego wyrokiem spenie sw przysig i zabie tego niego-
dziwca, ktry kroczy ciek Bezprawia!

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section XVII-XXVIII.

Ksiga IX Opowie 100 167

Opowie 100
Durjodhana ukrywa si w jeziorze Dwaipajana

1. Durjodhana po utracie caej swej armii chowa si w jeziorze Dwaipajana;
2. ony zabitych opuszczaj obz Kauraww i wracaj do Hastinapury;
3. Awatthaman, Kritawarman i Krypa prbuj skoni Durjodhan do wyjcia z
jeziora; 4. Pandawowie odkrywaj kryjwk Durjodhany; 5. Kryszna namawia
Judhiszthir, aby pokona Durjodhan bazujc na sile iluzji; 6. Judhiszthira skania
Durjodhan do wyjcia z jeziora gwarantujc mu uczciw walk z jednym z nich;
7. Kryszna krytykuje Judhiszthir, e jego prawo skonia go ponownie (jak w
przypadku gry w koci) do uzalenienia zwycistwa od wyroku losu; 8. Bhima
przygotowuje si do pojedynku z Durjodhan; 9. Brat Kryszny, Balarama,
przybywa na pole bitewne, aby by wiadkiem pojedynku midzy Bhim i
Durjodhan.

Durjodhana ukryty w wodach jeziora ciko wzdycha i
nastawiwszy swe serce na walk rzek: O Krlu Prawa, nie lkam
si walki z wami. Walczmy jednak uczciwie, tak jak tego nakazuje
kodeks wojownika. ...
Krl Prawa rzek: O Durjodhana, niech bdzie tak, jak sobie
yczysz. Wybierz sobie bro tak, jak zechcesz i walcz z jednym z
nas, ktrego sam sobie wybierzesz. Pozostali bd widzami
obserwujcymi wasz walk. Gwarantuj ci moim sowem, e jeeli
zabijesz tego z nas, ktrego sam wybrae, krlestwo bdzie
naleao do ciebie. Jeeli sam zginiesz, krlestwo wrci do nas, a
ty oczyszczony ze swych grzechw udasz si wprost do nieba. ...
Kryszna zbliy si do Judhiszthiry wyranie rozgniewany i
rzek: O Krlu Prawa, zbyt popiesznie wypowiedziae swe sowa
gwarancji kierujc si wspczuciem. Czy pomylae o tym, jakie
byyby konsekwencje twych sw, gdyby Durjodhana nie zechcia
walczy z Bhim, lecz z tob, Ardun, Nakul lub Sahadew?
Nawet po wybraniu do walki Bhimy, moe t walk wygra. ... Raz
jeszcze zgodzie si na to, aby wygrana zaleaa od losu tak jak
ongi w grze w koci z akunim. ... W konsekwencji twych sw
znalelimy si w niebezpieczestwie!
(Mahbharta, Salya Parva, Section XXXII-XXXIII)

1. Durjodhana po utracie caej swej armii chowa si w jeziorze
Dwaipajana

Sandaja kontynuowa swe sprawozdanie z ostatniego dnia
bitwy: O krlu, po mierci akuniego jego syn szukajc zemsty
poprowadzi pozostajc jeszcze przy yciu konnic do ataku na
Pandaww. Arduna wspomagany przez Bhim i Sahadew zala
168 Mikoajewska Mahabharata

ich potokami strza. Durjodhana patrzc na powodowan przez
nich rze zebra razem pozostae mu jeszcze kilka setek rydwanw,
soni, konnicy i piechoty zachcajc ich swymi sowami do walki.
Pandawowie powitali ich gradem swych ostrzy i wkrtce zabili ich
wszystkich. Po osiemnastu dniach bitwy jedenacie armii
walczcych po stronie Durjodhany ulego cakowitemu zniszczeniu,
Jedynie on sam pozosta przy yciu patrzc z przeraeniem na
pokrywajce pole bitewne stosy trupw i opustosza ziemi. Z
siedmiu armii walczcych po stronie Pandaww pozostao jeszcze
dwa tysice rydwanw, siedem setek soni, pi tysicy konnicy i
dziesi tysicy piechoty.
Durjodhana nie mogc znie tryumfujcych okrzykw
Pandaww i zasypujcych go z wszystkich stron strza nastawi
swe serce na ucieczk. Nie mogc dostrzec po swej stronie nikogo
ywego uchwyci w do sw maczug i porzuciwszy swj
bezuyteczny rydwan opuci pole bitewne biegnc w kierunku
wschodnim, gdzie znajdowao si jezioro Dwaipajana. Chcia jak
najszybciej zanurzy si w chodnej wodzie jeziora i ugasi ogie
alu spalajcy go na wspomnienie proroczych sw Widury
zapowiadajcych zagad caej kasty wojownikw, ktr on sam
oglda teraz na wasne oczy.
Cho w momencie swej ucieczki Durjodhana o tym nie
wiedzia, oprcz niego pozostali jeszcze przy yciu syn Drony
Awatthaman, wojownik Wrisznich Kritawarman oraz bramin
Krypa. Ja sam dostaem si do niewoli i pozostawaem przy yciu
tylko dlatego, e w momencie, gdy Dhrisztadjumna chcia uci mi
gow, ukaza si przed nim prorok Wjasa i rzek: O
Dhrisztadjumna, nie zabijaj Sandaji. Pozwl mu odej.
Dhrisztadjumna zaakceptowa jego sowa i stojc przed nim ze
zoonymi domi pozwoli mi odej. Zabrudzony krwi z moich
ran ruszyem wwczas w kierunku Hastinapury.
Przebywszy dwie mile zobaczyem Durjodhan z maczug w
doni stojcego samotnie nad brzegiem jeziora. Sta przede mn z
ciaem poranionym i oczami penymi ez, jakby mnie nie widzc
lub nie rozpoznajc. Widzc go w tak aosnym stanie przez
dusz chwil nie mogem wypowiedzie ani sowa. W kocu
zdoaem mu odpowiedzie o tym, jak zostaem uwolniony z
niewoli dziki wstawiennictwu Wjasy. Durjodhana odzyskawszy
zmysy zapyta mnie o swych braci i oddziay. Powiedziaem mu,
e oprcz niego i mnie samego przy yciu pozostao jedynie trzech
wojownikw: Awatthaman, Kritawarman i Krypa. Durjodhana
ciko wzdychajc dotkn mnie sw doni i rzek: O Sandaja,
po mojej stronie zginli nieomal wszyscy, podczas gdy cz armii
Ksiga IX Opowie 100 169

Pandaww cigle pozostaje przy yciu! Straciem ch do ycia,
bo kt chciaby dalej y po utracie swych przyjaci, ojcw,
braci, synw i swego krlestwa. Jed do Hastinapury i powiedz
memu niewidomemu ojcu Dhritarasztrze, e przeyem t
straszliw masakr, lecz przeraliwie zmczony i ranny schowaem
si w jeziorze, aby odpocz.
Po wypowiedzeniu tych sw twj syn wszed do jeziora
czynic sobie w jego wodach miejsce, dziki swej mocy iluzji.
Po chwili zobaczyem Awatthamana, Kritawarmana i Kryp
zbliajcych si do jeziora. Ich konie zdaway si pada z wyczer-
pania, a oni sami broczyli krwi ze swych ran. Zbliyli si do mnie
i rzekli: O Sandaja, niech bd dziki dobremu losowi za to, e
yjesz! Czy masz jakie wieci o naszym krlu Durjodhanie? Czy
zdoa on przey t wojn? W odpowiedzi powtrzyem im
wszystko to, co usyszaem od Durjodhany i wskazaem im na
jezioro, w ktre wstpi.

2. ony zabitych opuszczaj obz Kauraww i wracaj do
Hastinapury

Sandaj kontynuowa: O krlu, Awatthaman spojrza na
rozlege jezioro i rzek: O biada nam wszystkim, krl Durjodhana
nie wie, e cigle yjemy. Razem z nim moglibymy dalej walczy.
Lamentowali przez dusz chwil, po czym zabrawszy mnie ze
sob na rydwanie Krypy ruszyli w kierunku obozu Kauraww, gdzie
pozostali jedynie starcy i towarzyszce wojownikom kobiety.
Ksiniczki i krlowe gono paczc na wie o pogromie caej
armii ruszyy pod opiek starcw w kierunku Hastinapury ukazujc
gminowi swe twarze, ktrych nie ogldao dotychczas nawet
dzienne soce. W straszliwej rozpaczy szlochay rozrywajc
gwodziami swe ciao, rozplatajc swe warkocze, uderzajc si po
gowie i piersiach. W kierunku miasta ruszyli rwnie stranicy
obozu wiozc ze sob kosztowne oa i ich nakrycia. Z lku przed
atakiem Pandaww w kierunku miasta pdzili rwnie pastusi
prowadzc ze sob hordy byda, ludzie z posplstwa i doradcy
Kauraww, ktrzy pozostali jeszcze przy yciu.
Jujutsu, ktry by synem krla Dhritarasztry ze suc i ktry
walczy po stronie Pandaww, opakiwa mier swych braci
bdcych synami jego ojca z krlow Gandhari i nie wiedzia, co
powinien teraz uczyni. Myla: Wszyscy Kaurawowie zostali
zabici, i wszyscy z nimi zwizani w panice opuszczaj obz
wojenny i udaj si do Hastinapury. Ja sam take po uzyskaniu na
170 Mikoajewska Mahabharata

to zgody od Judhiszthiry i Kryszny powinienem si tam uda, aby
podzieli smutek mojego ojca.
Krl Prawa, zawsze skonny do wspczucia, przychyli si do
jego proby i poegnawszy si z nim z uczuciem wysa go do
Hastinapury.
Jujutsu uda si do obozu Kauraww, aby pomc krlewskim
onom w opuszczaniu obozu i razem z nimi ze zami w oczach
przekroczy bramy miasta.
Po dotarciu do krlewskiego paacu pokoni si przed zawsze
prawym Widur, ktry oddali si chwilowo od krla Dhritarasztry.
Widura rzek: O Jujutsu, dzikuj dobremu losowi, e pozwoli ci
przey ten straszliwy pogrom Kauraww. Dlaczego jednak
wracasz z pola bitewnego sam, bez Durjodhany? Jujutsu rzek: O
Widura, po mierci wszystkich swych krewnych i przyjaci krl
Durjodhana porzuci swj rydwan i pole bitewne kierujc si na
wschd. Po jego ucieczce wszyscy ci, ktrzy przebywali w jego
obozie, krlewskie ony, sucy, starcy i stranicy zaczli ucieka
w kierunku miasta. Ja sam przybyem tutaj za zgod Judhiszthiry
ochraniajc uciekajcych. Widura syszc te sowa Jujutsu wyrazi
pod jego adresem swoje uznanie. Rzek: O Jujutsu, w obliczu
zagady Bharatw zachowae si szlachetnie i waciwie. Peen
wspczucia dbasz o honor swojego rodu. W tej chwili jeste
jedynym oparciem dla swego niewidomego krla, ktry ugina si
pod ciarem katastrowy wynikej z jego uporu przy swej bdnej
polityce i nie brania pod uwag rad jego prawdziwych przyjaci.
Odpocznij teraz w jego paacu, aby mc jutro powrci do
Judhiszthiry.
Widura widzc jak Hastinapur opuszcza wszelkie szczcie i
pikno ustpujc wszechogarniajcemu chaosowi odczuwa
jeszcze wikszy smutek. Rwnie Jujutsu, cho witany przez
wszystkich i wychwalany, nie mg przesta myle o zniszczeniu
Bharatw, ktrego dokonali oni sami wasnymi rkami i nie mg
uwolni si od smutku.

3. Awatthaman, Kritawarman i Krypa prbuj skoni
Durjodhan do wyjcia z jeziora

Sandaja kontynuowa: O krlu, osiemnasty dzie wojny
jeszcze si nie skoczy, cho soce chylio si ju ku zachodowi.
Obz Kauraww opustosza. Pozostali w nim jedynie Awatthaman,
Kritawarman i Krypa. Do ich uszu dochodziy radosne okrzyki
Pandaww, ktrzy pod przywdztwem Judhiszthiry objedali
pole bitewne w poszukiwaniu Durjodhany. W kocu nie mogc go
Ksiga IX Opowie 100 171

znale powrcili do swego obozu. Trzej wojownicy Kauraww,
ktrym udao si przey t wojn, chcc ratowa swego krla
ruszyli ponownie w kierunku jeziora, gdzie on si schowa
rozpraszajc i stajc wody wok siebie dziki swej mocy iluzji.
Zbliywszy si do brzegu zaczli woa do pogronego w jodze
Durjodhany: O krlu, wynurz si z wd i walcz z Judhiszthir.
Zabij go i zdobd krlestwo lub zgi i zdobd niebo! Pandawowie
s bardzo osabieni i niewielu ich onierzy pozostao przy yciu.
Nie zdoaj si obroni przed twoimi strzaami, szczeglnie, e
masz nas do pomocy.
Durjodhana odpowiedzia z gbi wd: O wielcy wojownicy,
dzikuj dobremu losowi, ktry sprawi, e cigle yjecie. Wasze
przywizanie do mnie jest wielkie. Wasze serca s szlachetne i
dlatego nawoujecie mnie do ponowienia walki. Nie czas jednak
teraz na ukazywanie odwagi. Poczekajmy z tym do jutrzejszego
poranka. Schowaem si w jeziorze, bo tak jak wy sami, jestem
bardzo zmczony. Pozwlcie mi chwil odpocz. Gdy przez noc
zbior siy, bd dalej walczy i zabij Pandaww.
Awatthaman rzek: O krlu, nie czas teraz na odpoczynek.
Powsta i rusz do walki! Jeszcze cigle moemy zwyciy! Niech
strac wszelkie zasugi, ktre zdobyem sw religijnoci, jeeli
nie zabij wszystkich Somakw i Pandaww, zanim ponownie
wzejdzie soce! Nie zdejm swej zbroi, zanim nie zabij
wszystkich Pacalw .

4. Pandawowie odkrywaj kryjwk Durjodhany

Sandaja kontynuowa: O krlu, podczas rozmowy Awattha-
mana, Kritawarmana i Krypy z Durjodhan nad brzegiem jeziora
przechodzio wielu zmczonych polowaniem myliwych pragncych
zaspokoi swe pragnienie. Wielu z nich wracao z obozu
Pandaww, gdzie udali si, aby dostarczy wieego misa Bhimie.
Przysuchujc si rozmowie zrozumieli, e stojcy na brzegu trzej
wojownicy rozmawiaj z Durjodhan. Przypominajc sobie, e
Judhiszthira poszukiwa Durjodhany, zaczli szepta midzy sob:
O myliwi, musimy powrci do obozu Pandaww i zanie im
wiadomo o kryjwce Durjodhany. Poinformujmy o tym Bhim,
ktry na pewno obsypie nas za to zotem i nie bdziemy ju
musieli duej zajmowa si handlem misem.
Tymczasem Pandawowie pragnc odnale Durjodhan, aby
mc ostatecznie zakoczy t wojn, rozesali swych szpiegw we
wszystkich kierunkach. Szpiedzy ci powrcili jednak z pustymi
rkami informujc Krla Prawa, e wszelki lad po Durjodhanie
172 Mikoajewska Mahabharata

zagin. Zaniepokojony tym Judhiszthira ciko wzdycha. W tym
samym czasie do obozu Pandaww przybyli ze sw wieci
myliwi i cho bramy byy ju zamknite, weszli do obozu i
opowiedzieli Bhimie o tym, co widzieli na brzegu jeziora i co
usyszeli. Zgodnie z ich oczekiwaniami Bhima obdarowa ich
bogato zotem i pospieszy z otrzyman wieci do Judhiszthiry.
Rzek: O krlu, myliwi dostarczajcy nam misa przypadkowo
odkryli kryjwk Durjodhany! Stajc wody dziki swej mocy
iluzji ukry si on w wodach jeziora Dwaipajana.
Dobra wie szybko rozesza si po caym obozie wprawiajc
onierzy Pandaww w ekstaz. Pandawowie z Kryszn na czele
ruszyli natychmiast z ca swoj armi we wskazanym kierunku
wznoszc za sob chmury kurzu i powodujc drenie ziemi.
Awatthaman, Kritawarman i Drona syszc haas czyniony przez
zbliajc si armi rzekli do Durjodhany: O krlu, pozwl nam
odej, bo ku jezioru zblia si caa armia Pandaww.
Otrzymawszy krlewsk zgod zagbili si w dungli peni
niepokoju o najblisz przyszo. Znalazszy cie pod wielkim
drzewem banianowym zatrzymali si, aby chwil odpocz.
Tymczasem wojska Pandaww przybyy nad brzeg jeziora
wielkiego jak ocean, o wodach spokojnych, chodnych i przezro-
czystych, w ktrych ukry si Durjodhana tworzc dla siebie co w
rodzaju jaskini. W doni trzyma cigle sw maczug, lecz dopki
przebywa w wodach, nikt nie mg do niego dotrze. Pandawowie
zbliywszy si do jeziora dostrzegli w wodach miejsce kontro-
lowane przez moc Durjodhany.

5. Kryszna namawia Judhiszthir, aby pokona Durjodhan
bazujc na sile iluzji

Judhiszthira rzek do Kryszny: O Kryszna, syn Dhritarasztry
znalaz dla siebie kryjwk w wodach, ktre podday si jego
magicznym mocom. Dopki bdzie tam przebywa, dopty aden
czowiek nie bdzie mg go zrani. Obeznany ze sztuk iluzji, w
iluzji szuka dla siebie ratunku. Nie moemy pozwoli na to, aby
udao mu si uciec z yciem. Dopki bdzie y, dopty bdzie
szuka z nami wojny. Musimy go zabi, nawet gdyby by
wspomagany przez samego Indr.
Kryszna rzek: O Judhiszthira, zniszcz iluzj Durjodhany
swoj iluzj, gdy ten, kto walczy przy pomocy iluzji, od iluzji
ginie. Uywajc swej wasnej mocy gry i stwarzania iluzji zniszcz
tego syna krla Dhritarasztry, ktry jest sam dusz iluzji. Indra
rwnie zniszczy demony asury dziki swym sprytnym trikom, a
Ksiga IX Opowie 100 173

Rama zabi w ten sposb krla rakszasw Rawan. Pokonaj wic
wroga wykorzystujc potg iluzji.
Wysuchawszy sw Kryszny Judhiszthira zbliy si do jeziora
i rzek: O Durjodhana, dlaczego teraz po spowodowaniu zagady
caej kasty wojownikw i zniszczenia wasnego rodu schowae si
w wodach jeziora, aby ratowa swe ycie? Gdzie si podziaa
twoja duma i poczucie honoru? Gdzie si podziaa twoja niedawna
jeszcze msko i odwaga? Gdzie si podziay twe umiejtnoci
walki? Wojownicy wychwalali ci widzc w tobie herosa. Czyby
mwili nieprawd? Prawdziwi herosi nie chowaj si z lku przed
walk. Wyjd z kryjwki i walcz, jak przystao na szlachetnie
urodzonego kszatrij! Jeste przecie jednym z Bharatw! Dopki
yjesz, wojna, ktr wywoae swym postpowaniem, jeszcze si
nie skoczya. Bazujc na sile Karny i sprycie akuniego przece-
niae wasne siy i uwaae si za rwnego niemiertelnym. Z
prnoci nie rozumiae wasnej jani. Ucieczka przed walk nie
oczyci ci z twych miertelnych grzechw. Wyjd z kryjwki i
walcz! Zabij nas i rzd ca ziemi, albo sam zgi bohatersk
mierci zdobywajc niebo. Zachowaj si tak, jak to nakazuj
wite pisma!
Durjodhana odpowiedzia z gbi wd, w ktrych si schowa:
O Judhiszthira, lk moe si wkra do serca kadej ywej istoty.
Jeli jednak chodzi o mnie, to nie uciekem z pola bitewnego z
lku o ycie. Wszyscy moi onierze zginli i pozostaem na polu
bitewnym sam. Mj rydwan by zniszczony, moje konie i wonica
zabici i moje koczany puste. Znalazszy si w takiej sytuacji
chciaem przez chwil odpocz i dlatego schowaem si w
jeziorze. Uczyniem to ze zmczenia, a nie eby ratowa moje
ycie. Czy ty sam i twoi onierze nie potrzebuj odpoczynku?
Jak odpoczn, wyjd z wody i bd z wami walczy.
Judhiszthira rzek: O Durjodhana, odpoczlimy ju wystar-
czajco prbujc ci odnale. Wyjd wic z jeziora i podejmij z
nami walk.
Durjodhana rzek: O Judhiszthira, wszyscy moi bracia nie yj.
To z myl o nich pragnem krlestwa. Jak rado moe mi teraz
sprawi wadanie ziemi, ktra zostaa odarta z bogactwa, pozba-
wiona wojownikw i jest jak opakujca swego ma wdowa. Po
mierci Bhiszmy, Drony, Karny i alji nie jest warta bitwy. We
wic j sobie. Jaki bowiem krl chciaby wada pust ziemi bez
rodziny, przyjaci i sprzymierzecw? Teraz, po mierci mych
braci nie chc nawet duej y. Ju mi nic nie pozostao poza
pustelniczym yciem w lesie. Nie chc ju duej tej pustyni, ktr
stao si moje krlestwo. We je sobie i ciesz si nim! Rzd t
174 Mikoajewska Mahabharata

pust ziemi ogoocon z jej fortec, krlw i wojownikw!
Pozostao mi jeszcze tylko jedno pragnienie, aby ci zabi i
zniszczy pych Pandaww i Pacalw!
Judhiszthira syszc te sowa goryczy i rozpaczy rzek: O
Durjodhana, przesta unosi si teraz rozpacz ukrywszy si
gboko w wodach. Ja sam nie mam dla ciebie takiego samego
wspczucia jak akuni. Nie popeni te grzechu akceptujc dzi
twj dar! Ty sam nie jeste panem ziemi i ziemia nie naley do
ciebie. Jake wic moesz obdarowywa mnie tym, co do ciebie
nie naley? Walczymy z tob o to, co jest naszym dziedzictwem,
bo walka o swoje krlestwo jest obowizkiem krla. Dlaczego nie
chciae nam odda tego, co do nas naley, gdy prosilimy ci o to
kierujc si prawoci i biorc pod uwag dobro caego naszego
rodu? Odrzucie nawet wstawiennictwo Kryszny w naszej sprawie
wybierajc wojn. Skd wic teraz twoja hojno? Jaka nowa
iluzja opanowaa twj umys? Obdarowywanie nas ca ziemi nie
naley do twoich kompetencji! Jakie szalestwo skania ci do
oferowania nam podobnego daru? To ty rozpocze z nami wojn.
Zachowuj si wic jak wojownik i walcz. Zabij nas i zdobd
krlestwo lub zgi i zdobd niebo. Albo ty, albo my musimy
zgin, bo jeeli wszyscy pozostaniemy przy yciu, ywe istoty nie
bd pewne, do kogo naley wadza i komu powinny by
posuszne. Twoje ycie jest teraz w naszych rkach. Wyrzdzie
nam wiele za. Prbowae nas spali, otru i utopi. Gdy ci si to
nie udao, dziki oszustwu okrade nas z naszego krlestwa,
obrzucajc nas obraliwymi sowami i upokarzajc na naszych
oczach nasz on Draupadi. Zasuye na mier! Wyjd z
jeziora i walcz, gdy obecnie walka na mier i ycie jest tym, co
jest dla ciebie najkorzystniejsze .

6. Judhiszthira skania Durjodhan do wyjcia z jeziora
gwarantujc mu uczciw walk z jednym z nich

Sandaja kontynuowa: O krlu, twj syn Durjodhana, ktry
jeszcze niedawno wada caym wiatem, pouczany w ten sposb
przez Krla Prawa czu si bardzo nieszczliwy. Ukryty w
wodach ciko wzdycha i nastawiwszy swe serce na walk rzek:
O Judhiszthira, ja sam nie lkam si walki z wami. Walczmy
jednak uczciwie, tak jak tego nakazuje kodeks wojownika. Wy
cigle jestecie wszyscy razem i macie przyjaci. Nie stracilicie
swych rydwanw i broni. Ja natomiast jestem sam, pozbawiony
broni, koni i rydwanu. Jake mam walczy z wami wszystkimi sam
jeden stojc na ziemi bez zbroi, zmczony, ranny i przygnbiony
Ksiga IX Opowie 100 175

spotykajcym mnie nieszczciem? Jeeli chcecie ze mn walczy,
to niech kady z was walczy ze mn z osobna. Tak bdzie
uczciwie. Walczc po kolei z kadym z was pokonam was i spac
mj dug, ktry zacignem u tych, ktrzy zginli walczc w
mojej sprawie.
Judhiszthira rzek: O Durjodhana, niech bdzie tak, jak sobie
yczysz. Wybierz sobie bro tak, jak zechcesz i walcz z jednym
z nas, ktrego sam sobie wybierzesz. Pozostali bd widzami
obserwujcymi wasz walk. Gwarantuj ci moim sowem, e
jeeli zabijesz tego z nas, ktrego sam wybrae, krlestwo bdzie
naleao do ciebie. Jeeli sam zginiesz, krlestwo wrci do nas, a
ty oczyszczony ze swych grzechw udasz si wprost do nieba.
Durjodhana rzek: O Krlu Prawa, skoro dajesz mi prawo do
wyboru broni, chc walczy przy pomocy maczugi, ktr cigle
trzymam w doni i niech stanie do walki ze mn ten spord was,
ktry uwaa, e dorwnuje mi swymi umiejtnociami w walce na
maczugi. Moje serce nie zna lku nawet przed samym Indr. Przy
pomocy mej maczugi potrafi zabi kadego z was.
Judhiszthira rzek: O Durjodhana, wyjd wic z jeziora i walcz.
Jeszcze dzi stracisz swe ycie, choby nawet sam Indra przyby ci
z pomoc!
Durjodhana nie mg ju duej znie wyzywajcych sw
Judhiszthiry i w swej wodnej kryjwce sycza jak w. Wzburzajc
otaczajce go wody i rozbijajc sw kryjwk wyskoczy na brzeg
ciko dyszc z gniewu ze sw elazn maczug tward jak
diament w doni. Wyaniajc si z wd wyglda jak wyaniajcy
si spod chmur szczyt gry lub jak wschodzce soce. Rzucajc
wkoo gniewne spojrzenia wyglda jak sam bg mierci Jama.
Cho sam w sobie by rwnie grony jak piorun Indry lub trjzb
iwy, Pandawowie na jego widok zaczli krzycze z radoci
ciskajc nawzajem swe donie. Durjodhana gboko uraony ich
reakcj zagryz wargi i rzucajc spod zmarszczonych brwi palce
spojrzenia zawoa: O Pandawowie, jeszcze dzi zapacicie mi za
t wasz wesoo! Wszystkich was wyl do krlestwa Jamy!
Durjodhana sta wyzywajco naprzeciw swego wroga ze sw
maczug w doni. Oblany wod zmieszan z krwi z jego ran
wyglda jak gra uwalniajca wody ze swego wntrza. Gbokim
gosem grzmicym jak monsunowe chmury woa: O Judhiszthira,
jestem gotowy do walki z kadym z was w pojedynk. Walka
wielu przeciw jednemu jest Bezprawiem szczeglnie wwczas,
gdy ten samotny wojownik straci swj rydwan i zbroj, jest
zmczony i pokryty krwi. Walczmy uczciwie! Niech bogowie
176 Mikoajewska Mahabharata

zgromadzeni na niebie bd wiadkami mego heroizmu. Walczc z
kadym z was w pojedynk zabij was wszystkich.
Krl Prawa rzek: O Durjodhana, nagle przypomniae sobie o
zasadach uczciwej walki, gdy sam znalaze si w krytycznej
sytuacji. Dlaczego nie pamitae o nich uczestniczc w zabjstwie
Abhimanju, ktry walczc w pojedynk zosta zaatakowany przez
wielu? Obowizki wojownika s okrutne i skaniaj niekiedy do
bezwzgldnych dziaa i wyrzeczenia si wspczucia. Jake
inaczej Abhimanju mgby zosta zabity w tak bezprawny sposb
przez wojownikw znanych ze swej prawoci? Zgin zabity w
bezprawny sposb przez wielkich herosw! Kady z nich by
gotowy do oddania w walce swego ycia i realizujc swe
obowizki wojownika zasuy sobie na niebo Indry! Jeeli jest tak
jak to teraz deklarujesz, to dlaczego skaniae swych wojownikw
do kolektywnego zabjstwa Abhimanju? Dlaczego wtedy nie
pamitae o prawoci? atwo nawoywa innych do prawoci,
gdy od ich prawoci zaley twoje ycie. Bdc Krlem Prawa
gwarantuj ci jednak uczciw walk. Ubierz si w zbroj i po
wybraniu sobie jednego z nas walcz z nim przy pomocy broni,
ktr sam sobie wybrae. Jeeli go pokonasz, krlestwo, o ktre
toczy si ta przeraliwa wojna, bdzie naleao do ciebie. Jeeli
jednak on ci pokona, krlestwo bdzie nasze, podczas gdy ty sam
ginc jak bohater udasz si wprost do nieba.
Durjodhana ubra zot zbroj i gow przykry zotym
diademem. Ze sw maczug w doni zawoa: O Pandawowie,
niech wic Bhima walczy ze mn na maczugi, bo on jeden
dorwnuje mi swymi umiejtnociami. Jestem zdolny do
pokonania kadego z was, bo w caym wszechwiecie nie ma
nikogo, kto byby w stanie pokona mnie w uczciwej walce na
maczugi. Ju wkrtce dowiod prawdziwoci moich sw!

7. Kryszna krytykuje Judhiszthir, e jego prawo skonia go
ponownie (jak w przypadku gry w koci) do uzalenienia
zwycistwa od wyroku losu

Sandaja kontynuowa: O krlu, w czasie gdy twj syn
Durjodhana krzycza w ten sposb przygotowujc si do walki,
Kryszna zbliy si do Judhiszthiry wyranie rozgniewany i rzek:
O Krlu Prawa, zbyt popiesznie wypowiedziae swe sowa
gwarancji kierujc si wspczuciem. Czy pomylae o tym, jakie
byyby konsekwencje twych sw, gdyby Durjodhana nie zechcia
walczy z Bhim, lecz z tob, Ardun, Nakul lub Sahadew?
Nawet po wybraniu Bhimy, moe t walk wygra! Marzc od
Ksiga IX Opowie 100 177

dawna o zabiciu go, przez trzynacie lat waszego wygnania wiczy
si w walce na maczugi. Bhima, cho dorwnuje mu swymi
umiejtnociami, nie praktykowa rwnie wytrwale. Sw pochopn
decyzj raz jeszcze zgodzie si na to, aby wygrana zaleaa od
losu tak jak ongi w grze w koci z akunim. Bhima jest silny i
odwany, lecz Durjodhana nauczy si zrcznoci, a ten kto zdoby
zrczno, wygrywa. Zrczno zawsze wygrywa w zawodach
midzy si i zrcznoci, Swymi szlachetnymi sowami uatwie
zadanie wrogowi utrudniajc je sobie samemu. W konsekwencji
twych sw znalelimy si w niebezpieczestwie! Postawie
wszystko na jedn kart. Durjodhana nie wyrzeknie si wadzy,
ktra znalaza si ponownie w jego zasigu i to po pokonaniu tylko
jednej osoby! Martwi mnie twoje pochopne sowa i zaczynam
zastanawia si, czy przeznaczeniem Pandaww nie jest wieczna
tuaczka .

8. Bhima przygotowuje si do pojedynku z Durjodhan

Sandaja kontynuowa: O krlu, Bhima syszc sowa
Kryszny rzek: O Kryszna, pozbd si swego niepokoju! Bez
wzgldu na to, jak trudne jest zadanie pokonania Durjodhany,
wykonam je i zakocz w ten sposb t wojn. Moja maczuga jest
ptora razy cisza od jego maczugi. Zabij go dzi i oddam
krlestwo we wadanie Krla Prawa. Jestem zdolny do pokonania
kadego wroga walczc przy pomocy rnego rodzaju broni, lecz
maczuga jest moim preferowanym rodzajem broni. Bdcie wic
wszyscy wiadkami naszego pojedynku!
Kryszna rzek: O Bhima, dzisiaj od twojej siy zaley
odzyskanie waszego utraconego krlestwa. Zabie ju wszystkich
synw Dhritarasztry za wyjtkiem Durjodhany. Zrealizuj wic do
koca sw przysig, zabij Durjodhan i oddaj ziemi we wadanie
Krla Prawa tak Wisznu odda j ongi we wadanie Indry. Z ca
pewnoci potrafisz go pokona, cho nie powiniene lekceway
go jako przeciwnika i musisz walczy z nim z wielk uwag i w
skupieniu. Tak jak ty sam, jest on wyposaony w ogromn si i
dziki dugoletniej praktyce nauczy si rnych trikw i jest
bardzo zrczny w posugiwaniu si maczug.
Pandawowie, Pacalowie i rindajowie powitali radonie
gotowo Bhimy do walki z Durjodhan wychwalajc go i krzyczc.
Bhima rzek do Judhiszthiry: O bracie, zabij Durjodhan! Ten
niegodziwiec nie zdoa mnie pokona. Spal go sw nienawici
karmion przez lata spdzone na wygnaniu tak jak Arduna spali
Las Khandawa. Wyrw wreszcie t bolesn strza, ktra od dawna
178 Mikoajewska Mahabharata

rani moje serce. Zabij go moj maczug! Dzi Durjodhana utraci
nie tylko swe krlestwo i powodzenie, ale i swj yciowy oddech.
Jeszcze dzi krl Dhritarasztra poauje caego za, ktre byo
konsekwencj suchania rad akuniego.
Bhima ze sw maczug w doni stan naprzeciw Durjodhany
gotowy do pojedynku. Durjodhana, ktry wyglda rwnie potnie
jak wierzchoek gry Kailasa, na sam jego widok zarycza jak so.
Na myl o walce opucio go zmczenie i nie sposb byo w nim
dostrzec nawet cienia lku.
Bhima zawoa: O niegodziwcze, przypomnij sobie wszystkie
swoje pode uczynki wobec nas, bo ju niedugo bdziesz musia
spoy ich gorzki owoc! To przez ciebie senior naszego rodu
Bhiszma ley teraz na swym ou ze strza czekajc na mier. Przez
ciebie zgin bramin Drona i wojownicy tacy jak Karna, alja czy
akuni. Zbrukanie wosw naszej niewinnej ony Draupadi i
przycignicie jej si przed oblicze wszystkich krlw obecnych w
Gmachu Gry przynioso im zniszczenie. Ju tylko ty jeden cigle
pozostajesz przy yciu! Dzi jednak zginiesz od uderzenia mojej
maczugi. Sw maczug zgniot twoj pych! Nadszed czas, aby
swym yciem zapaci za swe wszystkie pode czyny!
Durjodhana zawoa: O Bhima, po co wypowiadasz tyle
prnych sw! Walcz! Spjrz na moj maczug, ktra jest rwnie
potna jak szczyt gry Himawat! I ty chcesz pokona mnie, ktry
trzyma w doni t straszliw bro? Przy jej pomocy pozbawi ci
dzi twej buczucznoci! Nie potrafisz mnie pokona w uczciwej
walce, a jeeli pokonasz mnie walczc nieuczciwe, zniesawisz si
po wsze czasy. Tylko Czas moe mnie pokona. Mimo moich
licznych podych uczynkw, nie zdoasz mnie zrani! Nikomu
dotychczas nie udao si pokona mnie w uczciwej walce. Twe
sowa s rwnie puste jak grzmoty padajce z jesiennych chmur,
ktre nie przynosz deszczu. Udowodnij je w walce!

9. Brat Kryszny, Balarama, przybywa na pole bitewne, aby by
wiadkiem pojedynku midzy Bhim i Durjodhan

Sandaja kontynuowa: O krlu, zanim pojedynek Bhimy z
Durjodhan si rozpocz, nagle na polu bitewnym pojawi si
starszy brat Kryszny, Balarama, syn Rohini, ubrany w niebieskie
szaty, ktry odmwi swego czasu udziau w wojnie i uda si na
pielgrzymk do witych brodw. Jego rydwan zdobi proporzec z
winn palm, a za sw bro mia soch. Balarama o twarzy jasnej
jak ksiyc by nauczycielem zarwno Durjodhany jak i Bhimy i
naucza ich kiedy walki na maczugi.
Ksiga IX Opowie 100 179

Balarama rzek: O Kryszna, od momentu, gdy wyruszyem na
pielgrzymk, mino ju czterdzieci dwa dni. Zaczem moj
podr do witych brodw Saraswati pod znakiem konstelacji
Puszja, a zakoczyem po znakiem konstelacji Szrawana.
Przybyem tutaj, aby by wiadkiem pojedynku moich dwch
najlepszych uczniw.
Pandawowie razem Kryszn powitali go z radoci wykonujc
waciwe ryty. Rwnie Bhima i Durjodhana odoyli na chwil
swe maczugi, aby pa mu do stp i go powita.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section XXIX (Hrada-pravesa Parva)-XXXIV.

180 Mikoajewska Mahabharata

Opowie 101
Pielgrzymka Balaramy do witych brodw
Saraswati

1. Balarama, zamiast bra udzia w wojnie Bharatw udaje si na pielgrzymk do
witych brodw Saraswati; 2. Brd Prabhasa, gdzie Soma uwolni si od skutkw
kltwy Dakszy; 3. Brd Udapana, gdzie rzeka Saraswati na prob ascety Trity
ukrywa si w podziemiach; 4. Balarama odwiedza kolejne brody Saraswati i
dociera do miejsca, gdzie rzeka zmienia swj bieg; 5. Brd Sapta-Saraswat, gdzie
siedem nurtw Saraswati czy si w jeden; 6. Brody Uanas i Ruszangu; 7. Brody
Waka i Jajata; 8. wity brd Wasisztapawaha, gdzie nurt Saraswati przyspiesza i
brd Aruny; 9. Brd Somy i Skandy; 10. Brody Taidasa, Agnitirtha, Brahmayoni i
Kubera; 11. Brd Wadarapaczana; 12. Brody Indry, Parauramy i Waruny; 13. Brd
Aditja, gdzie asceta Asita-Dewala osign moksz; 14. Brd, gdzie syn Saraswati,
Saraswat, naucza mdrcw Wed; 15. Brd, gdzie crka Kuni-Gargi spdzia sw
noc polubn; 16. Samantapanczaka (Kurukszetra) zwana otarzem Brahmy, gdzie
Indra majc na uwadze dobro bogw obdarowa krla Kuru specjalnym darem;
17. Balarama dowiaduje si od Narady o rzezi Bharatw i udaje si na pole bitewne,
aby by wiadkiem pojedynku Bhimy z Durjodhan.

Balarama syszc te sowa proroka Narady poegna braminw
i wszystkim tym, co towarzyszyli mu w pielgrzymce, nakaza powrt
do Dwaraki. Sam ruszy w d kierujc si ku jezioru Dwaipajana.
Po drodze nuci sowa pochway dla rzeki Saraswati i jej witych
brodw (tirtha): Jakie miejsca na ziemi s szczliwsze od tych,
ktre znajduj si nad brzegami Saraswati. Ktre maj wicej
zalet? Ludzie id std wprost do nieba. Naley zawsze pamita o
Saraswati, ktra jest najwitsz z wszystkich rzek i daje ludziom
najwiksze szczcie. Ten, kto odwiedzi wite brody Saraswati,
oczyci si na zawsze ze swych grzechw. Rzucajc spojrzenia ku
witej rzece wsiad na swj rydwan i ruszy w kierunku, gdzie
Durjodhana i Bhima przygotowywali si do pojedynku.
(Mahbharta, Salya Parva, Section LIV)

1. Balarama, zamiast bra udzia w wojnie Bharatw udaje si
na pielgrzymk do witych brodw Saraswati

W czasie gdy na polach Kurukszetry toczya si przeraliwa
wojna Bharatw, starszy brat Kryszny, Balarama, ktry odmwi
udziau w wojnie nie chcc opowiada si po adnej ze zwanionych
stron, odbywa pielgrzymk do witych brodw (tirtha) na rzece
Saraswati. Jego pielgrzymka trwaa czterdzieci dwa dni. Na polu
bitewnym pojawi si dopiero w momencie, gdy Kaurawowie
stracili ju wszystkie swe armie i Bhima i Durjodhana przygoto-
wywali si do pojedynku na mier i ycie. Oto opowie
Ksiga IX Opowie 101 181

braminw o witych miejscach, ktre odwiedzi Balarama w
czasie, gdy Pandawowie i Kaurawowie zabijali si nawzajem.
Kade z tych miejsc miao swj pocztek w wydarzeniach
sigajcych zamierzchych czasw i odwiedzanie kadego z nich
przynosio rne zasugi.
Balarama wyruszy na sw pielgrzymk w momencie, gdy
gwiazdy na niebie utworzyy konfiguracj Maitra. Przygotowujc
si do niej rzek do swej suby: O sucy, przyniecie z Dwaraki
wity ogie, zoto, srebro i odpowiednie suknie. Przyprowadcie
bydo, konie, sonie, wielbdy i odpowiednie wozy. Zwoajcie
take setki kapanw i braminw.
Odwiedzajc wite miejsca obdarowywa bogato wszystkich
potrzebujcych. Tych, ktrzy pragnli podry, obdarowywa
wozami, godnych ywnoci, spragnionych napojami, a tym,
ktrzy potrzebowali ubra rozdawa ubrania. Droga, ktr szed,
ozdobiona kwitncymi drzewami, wypeniona uradowanymi
ludmi i rozdawanym przez niego bogactwem przypominaa drog
w krainie wiecznej szczliwoci. Realizujc swe luby rozda
braminom ogromne bogactwo i w rnych witych miejscach
skada bogate dary ofiarne.

2. Brd Prabhasa, gdzie Soma uwolni si od skutkw kltwy
Dakszy

Balarama w otoczeniu kapanw i przyjaci odwiedzi
najpierw wite miejsce zwane Prabhasa (owietla). Tutaj pan
konstelacji, Soma (Ksiyc), uwolni si niegdy od grulicy, na
ktr zapad w wyniku kltwy Dakszy i po odzyskaniu utraconej
energii owietla po dzi dzie cay wszechwiat.
Daksza mia dwadziecia siedem crek i wszystkie je odda za
ony Somie, ktry pomaga ludziom w kalkulowaniu czasu.
Wszystkie one byy pikne i nikt nie mg dorwna im w urodzie.
Jednake Rohini bya wrd nich najbogatsza i najpikniejsza i
Soma wycznie z ni przebywa. Pozostae jego ony zwane
konstelacjami byy z tego niezadowolone. Uday si do Dakszy i
rzeky: O ojcze, Soma przebywa jedynie w towarzystwie Rohini.
Pozwl nam wic powrci do ciebie, aby praktykowa ascez i
umartwienia. Daksza niezadowolony z takiego stanu rzeczy
przywoa do siebie Som i rzek: O Soma, nie zabrudzaj si
grzechem i bd mem dla wszystkich swoich on! Daksza
poinformowa swe crki, e zgani Som i kaza im powrci do
paacu swego ma o zimnych promieniach. Soma jednake nie
zmieni swego postpowania i nadal przebywa jedynie z Rohini.
Crki Dakszy powrciy ponownie do domu swego ojca pragnc w
182 Mikoajewska Mahabharata

nim pozosta i skarc si, e Ksiyc nie posucha jego rozkazu.
Daksza raz jeszcze przywoa do siebie Ksiyc i rzek: O Soma,
zachowuj si jak m wobec wszystkich swych on i obro si w
ten sposb przed moim gniewem i kltw!
Ksiyc jednake ponownie zignorowa sowa Dakszy i nadal
y wycznie z Rohini. Gdy crki Dakszy ponownie zwrciy si
do niego z prob o ochron, Daksza wpad w gniew i moc swej
kltwy spowodowa, e pan gwiazd, Soma, zachorowa na grulic
i z dnia na dzie traci siy i coraz wicej go ubywao. Chcc
pozby si choroby praktykowa rne ofiary. W aden sposb nie
mg jednak uwolni si od skutkw kltwy Dakszy. W
konsekwencji jego choroby zalene od jego wiata zioa przestay
si rozwija. Wysychay tracc swe soki, smak i wszystkie swoje
zalety. ywice si nimi ywe istoty te zaczy sabn i umiera.
Zaniepokojeni tym niebianie udali si z wizyt do Somy i rzekli:
O Ksiycu, co si stao, e nie wiecisz ju tak jasno jak
poprzednio? Skd si wzio to straszne nieszczcie? Jeeli nam
to wyjanisz, sprbujemy uczyni wszystko, co w naszej mocy,
aby ci pomc. Soma, ktry za swj znak ma zajca, opowiedzia
im o kltwie Dakszy.
Bogowie udali si do Dakszy i stojc przed nim ze zoonymi
domi rzekli: O Daksza, bd askawy dla Somy i wycofaj swoj
kltw. Jego choroba bardzo go wyciecza i po kawaku znika.
Wida ju tylko jego niewielki sierp. Wszystkie ywe istoty cierpi
z tego powodu. Bez jego zimnych promieni marniej zioa i pncza.
A bez zi i pnczy my sami tracimy siy. A wraz z nami marnieje
cay wszechwiat. Miej ask dla Somy!
Daksza rzek: O niebianie, nie mog odwoa mojej kltwy i
zaprzeczy prawdziwoci swych sw. Jednake mog zdradzi
wam pewien sposb na uwolnienie Somy od skutkw mojej kltwy.
Skocie go do tego, aby zacz traktowa rwno wszystkie swoje
ony i zaprzesta wyrniania jedynie Rohini. Wwczas, gdy
wykpie si we wskazanym przeze mnie brodzie rzeki Saraswati,
bdzie go przybywa. Moje usta nie kami! Przez poow
miesica bdzie Ksiyca ubywa, a przez drug poow bdzie go
przybywa. Niech uda si nad zachodni ocean, gdzie rzeka
Saraswati wpada do oceanu i niech tam oddaje cze iwie. Dziki
kpieli w tym witym miejscu bdzie cyklicznie odzyskiwa swe
pikno.
Soma postpi zgodnie z rad, ktr Daksza da niebianom.
Majc niebian za swych towarzyszy ruszy w kierunku witego
miejsca wskazanego przez Daksz nazywanego Prabhasa. W dniu
nowiu kpa si w witych wodach odzyskujc energi i
Ksiga IX Opowie 101 183

wzrastajc owietla ciemn noc swymi zimnymi promieniami.
Gdy uda si do paacu Dakszy z podzikowaniami, Daksza rzek:
O Soma, nigdy nie traktuj z lekcewaeniem kobiet i braminw.

3. Brd Udapana, gdzie rzeka Saraswati na prob ascety Trity
ukrywa si w podziemiach

Balarama uda si nastpnie do witego miejsca zwanego
Czamasodbheda, gdzie spdzi noc oferujc wiele darw
braminom i wykonujc ablucje. O poranku ruszy w kierunku
brodu zwanego Udapana. Cho w tym miejscu Saraswati znika z
powierzchni ziemi, osoba uprawiajca tam ascez zbiera wiele
zasug i bogosawiestw wiedzc, e w tym miejscu rzeka ma
swj podziemny nurt pync przez jelita ziemi.
Bramini zapytani przez Balaram o histori tego miejsca
opowiedzieli mu, co nastpuje. yjcy w zamierzchych czasach
prorok Gautama mia trzech synw o imionach Ekata, Dwita i Trita.
Wszyscy trzej byli obdarzeni potomstwem i sw wspaniaoci
przypominali soce. Uprawiali surow ascez zadowalajc tym
swego ojca, ktry by zawsze oddany prawoci. Trita wyrnia si
jednak wrd nich swym zachowaniem i gorliwoci w studiowaniu
Wed i krlewscy asceci sponsorujcy rytuay ofiarne zwani
jadamanami gwnie jemu oddawali cze. Gdy ich ojciec porzuci
swe ciao i uda si do nieba, jadamanowie sponsorujcy jego
rytuay sponsorowali dalej rytuay ofiarne jego synw faworyzujc
jednake Trit.
Pewnego dnia Ekata i Dwita postanowili uda si w odlege
miejsce, aby wykona tam rytua ofiarny i zebra w ten sposb
zasugi pynce z ukoczenia rytuau i picia somy. Zaczli wic
myle o znalezieniu patronw, ktrzy dostarczyliby potrzebnego
im do rytuau bogactwa. Wiedzc, e ich brat Trita jest czczony
przez krlewskich ascetw postanowili poprosi go najpierw, aby
do nich doczy i dopiero potem zwrci si z prob do
jadamanw, aby dostarczyli im potrzebnych do rytuau zwierzt.
Jak postanowili, tak uczynili. Zabrawszy ogromn liczb
zwierzt i innego bogactwa ruszyli w kierunku wschodnim. Trita z
radosnym sercem szed na samym przedzie, podczas gdy Ekata i
Dwita szli z tyu poganiajc zwierzta. Patrzc nad ten ogrom
zwierzt, ktry udao si im zebra, zapragnli zatrzyma je
wszystkie dla siebie i nie dzieli si nimi ze swym bratem. Ci dwaj
grzesznicy zaczli szepta midzy sob: O bracie, Trita jest
bardzo zrczny w prowadzeniu rytuaw ofiarnych i zna doskonale
Wedy. Ma du atwo w zdobywaniu patronw, ktrzy
obdarowuj go krowami. Zatrzymajmy wic te krowy, ktre
184 Mikoajewska Mahabharata

zdobylimy dziki jego pomocy tylko dla nas i niech Trita wdruje
dalej bez nas.
O zmroku zbliyli do brzegu Saraswati, gdzie znajdowaa si w
ziemi gboka dziura. W ciemnociach zbliyy si do nich wilki.
Trita przeraony widokiem wilka zacz ucieka i wpad do dou.
D by przepastny i straszliwy. Trita zacz wzywa pomocy, lecz
jego bracia, cho syszeli jego krzyk, bojc si wilka i ulegajc
pokusie zatrzymania dla siebie caego bogactwa nie udzielili mu
pomocy i o poranku ruszyli dalej. Trita opuszczony przez swych
braci, pokryty kurzem, zioami i pnczami pomyla, e pogry si
w piekle jak najgorszy grzesznik. Bez zdobycia zasug pyncych z
picia somy ba si mierci. Odwoujc si do swej wiedzy zacz
rozmyla nad moliwoci wypicia somy nawet w tych warunkach,
w ktrych si znalaz. Gdy nad tym rozmyla dostrzeg rosnce
pncza i doszed do wniosku, e chocia d, w ktrym si znalaz,
jest suchy, musi w nim by gdzie woda i ogie ofiarny. Zagbiw-
szy si w stanie umysu zwanym hotri wyobrazi sobie, e pncze,
ktre dostrzeg, jest krzakiem somy. W swym umyle zacz
wypowiada hymny z trzech Wed wypowiadane podczas ofiarnego
rytuau wyciskania somy. Nastpnie w swej wyobrani przeksztaci
kamyki znajdujce si na dnie dou w krysztaki cukru i wykona
ablucje. Wyobrazi sobie wod jako oczyszczony tuszcz ofiarny.
Pijc som w swej wyobrani powtarza sowa, ktre wypowiadali
staroytni riszi docierajc do nieba.
W czasie, gdy Trita wykonywa ten rytua ofiarny w swej
wyobrani, we wszystkich regionach nieba zaczto odczuwa
niepokj, ktrego rda nikt nie potrafi zrozumie. Niebiascy
prorocy rozpoznajc gos Trity rzekli do nauczyciela bogw
Brihaspatiego: O Brihaspati, wielki asceta Trita wykonuje rytua
ofiarny. Musimy si tam uda. Posiada on ogromne siy duchowe i
jeeli go rozgniewamy, to stworzy sobie innych bogw.
Bogowie z Brihaspatim na czele udali si w kierunku dziury w
ziemi, gdzie Trita prowadzi rytua ofiarny moc swej wyobrani.
Gdy go zobaczyli jarzcego si od swej duchowej energii, rzekli:
O braminie, przyszlimy, aby uczestniczy w twej ofierze i
otrzyma nalen nam cz somy. Trita rzek; O bogowie,
witajcie w tym straszliwym dole, w ktry wpadem tracc nieomal
zmysy. Nastpnie Trita da kademu jego cz wypowiadajc
odpowiednie mantry. Zadowoleni z niego bogowie obiecali mu
spenienie jego yczenia. Trita poprosi ich o wycignicie go z
dou, w ktry wpad i doda: O bogowie, niech kpiel w tym dole,
w ktry wpadem przynosi nagrod rwn tej, ktra pynie z picia
somy. Rzeka Saraswati syszc t prob schowaa si w tym dole
Ksiga IX Opowie 101 185

unoszc w gr Trit, ktry wychwala bogw uczestniczcych w
jego rytuale. Bogowie rzekli: O Trita, niech bdzie tak jak sobie
yczysz! I powrcili z powrotem do nieba.
Rwnie Trita wypeniony ekstaz powrci do swej pustelni.
Rozgniewany na swych braci rzuci na nich kltw mwic: O
bracia, motywowani zawici porzucilicie mnie samego w lesie w
gbokim dole. Stacie si wiec wilkami o ostrych zbach i na
zawsze zamieszkajcie w dungli. I niech wasze potomstwo stanie
si lampartami, niedwiedziami i mapami. Sowa Trity speniy
si prawie natychmiast i jego bracia przemienili si w wilki.

4. Balarama odwiedza kolejne brody Saraswati i dociera do
miejsca, gdzie rzeka zmienia swj bieg

Balarama po wysuchaniu opowieci braminw bogato ich
obdarowa oddajc im cze i po dotkniciu wd Saraswati ruszy
dalej w kierunku brodu Winaana, gdzie rzeka Saraswati ukrya si
pod ziemi z pogardy dla Sudrasa i Abhirasa. Po kpieli w tym
witym miejscu uda si do brodu Subhumika, gdzie Saraswati
pojawia si ponownie na ziemi. Jest to miejsce zabaw niebiaskich
nimf apsar o jasnej cerze i piknych twarzach i miejsce wypoczynku
Brahmy. Kadego miesica odwiedzaj je rwnie bogowie,
Ojcowie i boscy muzycy gandharwowie oddajc si rozrywkom. Z
nieba sypi si na nich kwiaty i wszystkie rosnce tu drzewa s
zawsze pokryte kwiatami.
Balarama wykpa si w tym brodzie suchajc niebiaskich
pieni i instrumentw i nastpnie ruszy w kierunku brodu
gandharww, gdzie gandharwowie, ktrzy zdobyli zasugi ascez,
prowadzeni przez swego krla Wiwawasu spdzaj mio czas na
piewach i tacach. Nastpnie uda si do synnego brodu o nazwie
Gargasrota, gdzie asceta Garga uprawia surowe umartwienia i
zdoby wiedz o biegu Czasu, ruchu cia niebieskich jak i dobrych
i zych omenach. Liczni mdrcy dotrzymujcy surowych lubw
szukali u niego wiedzy. Po obdarowaniu braminw licznymi
darami ruszy w kierunku witego brodu Sankha, gdzie zobaczy
czczone i odwiedzane przez riszich ogromne drzewo Mahasankha
wysokie jak gra Meru i wygldajce jak Biaa Gra. Brd ten
zamieszkuj jakszowie, rakszasowie o wielkiej energii i tysice
Siddhw, ktrzy ywi si wycznie owocami tego drzewa.
Drzewo to jest znane na caym wiecie. Nastpnie ruszy w
kierunku jeziora Dwaita i wykpa si w jego witych wodach.
Spotka tam wielu rnego typu ascetw ubranych w szaty rnego
rodzaju. Po obdarowaniu ich licznymi darami ruszy w kierunku
poudniowego brzegu Saraswati ku brodowi Nagadhanwana, ktry
186 Mikoajewska Mahabharata

roi si od rnego rodzaju niegronych w tym miejscu ww i
gdzie mieszka w Wasuki namaszczony niegdy przez niebian na
krla ww. Brd ten zamieszkiwao czternacie tysicy riszich,
ktrych Balarama bogato obdarowa.
Kierujc si na wschd dotar do miejsca, gdzie w dawnych
czasach ta wita rzeka na prob mdrcw zamieszkujcych w
Lesie Naimisza skrcia w kierunku wschodnim ku Lasowi Naimi-
sza. Balarama spoglda ku rzece z mistycznym podziwem przypo-
minajc sobie staroytn opowie o tym wyczynie witej rzeki.
Dawno temu, w okresie kritajugi liczni asceci zamieszkujcy
Las Naimisza prowadzili tam rytua ofiarny przez dwanacie lat i
po jego ukoczeniu udali si z pielgrzymk w kierunku witych
brodw Saraswati. Z powodu ogromnej liczby zaangaowanych w
rytua ofiarny ascetw wite brody wyglday jak zaludnione
miasta. Kady z nich chcia zdoby zasugi pynce z pielgrzymki i
kpieli. Ze wszystkich stron dochodziy dwiki recytacji witych
sylab Wed towarzyszcych wlewaniu oczyszczonego tuszczu do
ognia ofiarnego. Rzeka Saraswati owietlona licznymi ogniskami
ognia ofiarnego przedstawiaa sob wspaniay widok. Nad jej
brzegami gromadzili si rnego typu asceci. Byli tam niewiksi
od kciuka Walakhiljowie, jak i asceci odywiajcy si wycznie
wod, limi lub powietrzem, picy na goej ziemi i realizujcy
rne surowe luby. Dziki ich obecnoci Saraswati wygldaa jak
niebiaski strumie Mandakini. Asceci wymierzali starannie teren
potrzebny do rytuau agnihotry przy pomocy swych witych nici.
Jednake zgromadzia si ich tak ogromna liczba e, zabrako
miejsca potrzebnego do prowadzenia rytuaw. Chcc rozszerzy
ten brd moc swej ascezy skonili rzek do skrcenia w kierunku
Lasu Naimisza. Saraswati ulega ich probie nie chcc, aby ich
asceza pozostaa bezowocna.
Balarama patrzc na Saraswati zmieniajc swj bieg ku
Lasowi Naimisza zagbi si w kontemplacji. Po zayciu kpieli i
obsypaniu ascetw licznymi darami ruszy dalej w kierunku brodu
Sapta-Saraswat.

5. Brd Sapta-Saraswat, gdzie siedem nurtw Saraswati czy
si w jeden

Rzeka Saraswati pojawia si na wiecie w siedmiu formach
wezwana przez osoby o wielkiej energii. Znana jest pod nazwami:
Kanczanakszi, Manorama, Oghawati, Suprawa, Surenu, Wajsala i
Wimalodaka.
Ksiga IX Opowie 101 187

Saraswati jako Suprawa pojawia si ongi w witym miejscu
o nazwie Puszkara wezwana tam przez mdrca podczas rytuau
ofiarnego prowadzonego przez Brahm. Sprowadzajc j mdrzec
rzek: O Brahma, twj rytua ofiarny nie byby wystarczajco
wielki bez obecnoci rzeki Saraswati!
Saraswati jak Kanczanakszi pojawia si niegdy w Lesie
Naimisza cignita tam przez wielkich mdrcw dyskutujcych
Wedy i prowadzcych rytua ofiarny.
Saraswati jako Wajsala pojawia si na stokach gry Himawat
cignita tam przez wielkich riszich podczas rytuau ofiarnego
prowadzonego przez prawego krla Gaj.
Saraswati jako Manorama pojawia si w pnocnym regionie
Kosala podczas rytuau ofiarnego krla Auddalaka cignita tam
przez mdrcw o wielkich zasugach.
Saraswati jako Oghawati pojawia si na polach Kurukszetry
podczas rytuau ofiarnego krla Kuru cignita tam przez proroka
Wasiszt o wielkiej duszy.
Saraswati jako Surenu pojawia si na ziemi podczas rytuau
ofiarnego prowadzonego przez Daksz.
Saraswati jako Wimalodaka pojawia si w witych lasach gr
Himawat podczas rytuau ofiarnego prowadzonego tam przez
Brahm.
Wszystkie siedem nurtw Saraswati cz si ze sob w
miejscu Sapta-Saraswat, gdzie obecnie uda si Balarama. Bramini
zapytani o histori tego miejsca opowiedzieli mu, co nastpuje.
W dawnych czasach mieszka tu asceta Mankanaka, syn boga
wiatru z Sukanj, ktry od wczesnej modoci praktykowa
brahmacarj zbierajc w ten sposb wiele zasug. Pewnego dnia
oczyszczajc si kpiel dostrzeg w wodzie nag kobiet
doskonaej urody i na jej widok upuci do wody swe nasienie.
Zebra je starannie i woy do glinianego naczynia, gdzie
podzielio si na siedem czci, z ktrych narodzio si siedmiu
riszich, z ktrych z kolei narodzio si czterdziestu dziewiciu
marutusw.
Prorok Mankanaka dziki swym ascetycznym praktykom
zdoby ogromn duchow sil. Pewnego dnia zrani si traw kua
i z jego rany zamiast krwi popyn rolinny sok. Uradowany tym
widokiem zacz taczy jak szalony. Wszystkie ywe istoty,
ruchome i nieruchome, zdumione jego energi rwnie zaczy
taczy. Zaniepokojeni tym zachowaniem bogowie z Brahm na
czele oraz towarzyszcymi im licznymi prorokami udali si do
iwy z pytaniem, jak mona skoni tego mdrca do tego, aby
przesta taczy. iwa rzek: O bogowie, pozostawcie to mnie.
188 Mikoajewska Mahabharata

Przybrawszy posta bramina zbliy si do proroka Mankanaki i
rzek: O braminie, dlaczego taczysz w ten sposb zapominajc o
obowizkach ascety? C wprawio ci w stan tej niepohamowanej
radoci? Kroczc ciek prawoci nie powiniene si w ten
sposb zachowywa.
Prorok Mankanaka odpowiedzia: O braminie, czy nie widzisz,
e z mej rany zamiast krwi pynie sok jarzynowy? Widzc to nie
mog powstrzyma mej radoci.
iwa rozemia si i rzek: O braminie, c w tym cudownego.
Popatrz na to, co ja potrafi uczyni!
iwa uderzy jednym ze swych palcw swj kciuk i z jego rany
wysypa si popi biay jak nieg. Na ten widok prorok zawstydzi
si i pad do stp bramina zrozumiawszy, e pod jego przebraniem
ukry si sam iwa. Bijc przed nim pokony rzek: O Najwysza
Istoto, rozpoznaj w Tobie samego Rudr, ktry ukry si pod
bramiskim przebraniem. O Ty, ktrego broni jest trjzb, jeste
ucieczk dla wszystkich bogw i asurw. Mdrcy mwi, e to Ty
stworzye cay wszechwiat i e w momencie powszechnego
zniszczenia wszystko ponownie chowa si w Tobie. Nawet bogowie
nie potrafi Ci pozna. W Tobie s ukryte wszelkie formy
zamieszkujce wszechwiat. Jeste wszystkim i uwalniasz bogw od
lku. Nie pozwl, aby prno, ktr przed Tob ukazaem,
zniszczya moje zasugi, ktre zgromadziem moj ascez.
iwa odpowiedzia: O proroku, niech dziki mojej asce twoje
zasugi wzrosn tysickrotnie. Od tej chwili ja sam bd zawsze
zamieszkiwa w tym brodzie i ci, ktrzy bd oddawa mi tutaj
cze, osign wszystko zarwno za ycia jak i po mierci udajc
si po mierci do regionu zwanego Saraswat.

6. Brody Uanas i Ruszangu

O poranku Balarama wyruszy w dalsz drog skierowujc swe
kroki ku witemu brodowi o nazwie Uanas, zwanego rwnie
Kapalamoczana, gdzie Rama, syn krla Daarathy, zabi potnego
rakszas wyrzucajc jego gow na du odlego. Upada ona na
uda wdrujcego po lesie proroka Mahodary i przykleia si do
nich powodujc silny bl. Prorok uwolni si od niej dopiero po
kpieli w wodach tego brodu. Gowa rakszasy zagubia si w
gbinach, a prorok Mahodara oczyszczony z grzechw powrci
do swej pustelni. Od tego momentu opowiada o potdze tego
brodu i suchajcy go riszi nazwali ten brd Kapalamoczana.
Rwnie tutaj w odlegych czasach nauczyciel asurw ukra
uprawia surowe umartwienia i rozmyla nad wojn asurw z
Ksiga IX Opowie 101 189

bogami. Dziki swym medytacjom pozna ca nauk polityki i
moralnoci nazywan jego imieniem.
Balarama odwiedzi nastpnie wity brd Ruszangu. Kpiel w
tym brodzie przynosi spenienie wszelkich ycze. W dawnych
czasach w tym miejscu uprawiajcy surowe umartwienia prorok
Ruszangu uwolni si od swego ciaa mwic: Ten, kto uwolni si
od swego ciaa kpic si na pnocnym brzegu Saraswati i
recytujc waciwe mantry, nigdy wicej nie dowiadczy mierci.
Rwnie yjcy na ziemi w czasie kritajugi mdrzec Arsztiszena,
ktry po przybyciu do tego brodu zdoby pen znajomo Wed,
rzek: Ten, kto wykpie si w tym brodzie, zdobdzie owoc
rwny owocowi pyncemu z przeprowadzenia Ofiary Konia i
uwolni si od lku przed drapienikami i jadowitymi wami.
Brd Ruszangu jest rwnie tym miejscem, gdzie krl
Wiwamitra zdoby w kocu bramisko, o ktr zabiega od
duszego czasu. Uwaa bowiem, e potga bramina przewysza
potg krla. Po przybyciu tutaj Wiwamitra podda si bardzo
surowym umartwieniom ywic si jedynie limi i powietrzem i
dotrzymujc surowych lubw. Bogowie bezskutecznie poddawali
go rnym prbom chcc go skusi do przerwania umartwie.
Wiwamitra nie przerywajc swych ascetycznych praktyk nabra
wasnoci soca rozwietlajc przestrze dziki zdobytym
zasugom. Brahma ukaza si wwczas przed nim i obdarowa go
upragnion przez niego bramiskoci. Po jej zdobyciu Wiwamitra
wdrowa po caej ziemi jak niebianin.

7. Brd Waka i Jajata

Balarama po obdarowaniu braminw i ascetw odwiedzi
kolejne wite miejsce znane pod nazw Waka od imienia
wielkiego ascety, ktry rozgniewany niegdy na krla Dhritarasztr
wlewa do ognia ofiarnego tuszcz martwych zwierzt w celu
zniszczenia jego krlestwa.
Waka praktykujc surow ascez naby ogromne siy duchowe
i zdoby wadz nad swym ciaem. Pewnego dnia uda si do
paacu Dhritarasztry, aby prosi go o dwadziecia jeden silnych i
zdrowych cielt potrzebnych do ukoczenia rytuau ofiarnego
prowadzonego przez dwanacie lat w Lesie Naimisza. Jednake
krl Dhritarasztra rozgniewany tym, e cielta w jego stadach
umieray bez wyranej przyczyny, rzek: O braminie, we sobie te
zdeche cielta! Prorok Waka uraony gboko jego sowami
nastawi swe serce na zniszczenie go. Po rozpaleniu ognia
ofiarnego nad brzegiem Saraswati karmi go tuszczem z martwych
190 Mikoajewska Mahabharata

zwierzt spalajc w nim symbolicznie krlestwo Dhritarasztry. W
wyniku tego rytuau krlestwo Dhritarasztry zaczo marnie
padajc ofiar rnych nieszcz. Krl podejmowa rne prby
ratowania swego krlestwa, lecz nie przynosiy one adnych
pozytywnych rezultatw. W kocu jego doradcy przypomnieli mu
jego pody uczynek, ktrym byo obdarowanie wielkiego ascety
martwymi cieltami. Za ich rad uda si nad brzeg Saraswati, aby
uagodzi gniew bramina. Stan przed nim ze zoonymi domi i
dotykajc czoem jego stp rzek: O braminie, wybacz mi mj
niegodziwy uczynek. Zachowaem si jak bezmylny gupiec
opanowany przez skpstwo. Ty jeste moim obroc i w tobie
szukam ucieczki. Oka mi sw ask. Prorok Waka kierujc si
wspczuciem wyrzek si swego gniewu i uwolni jego krlestwo
od niszczcych je klsk. Otrzymawszy od Dhritarasztry w darze
wiele cielt ruszy z powrotem do Lasu Naimisza, aby dokoczy
prowadzony tam rytua ofiarny, podczas gdy zadowolony krl
Dhritarasztra powrci do swej stolicy.
Brd Waka by rwnie tym miejscem, gdzie w zamierzchych
czasach nauczyciel bogw Brihaspati wlewa do ognia oczyszczony
tuszcz na intencj pokonania przez bogw demonw asurw,
Balarama po obdarowaniu braminw opuci brd Waka i
odwiedzi wite miejsce zwane Jajata. W tym miejscu rzeka
Saraswati widzc wielkoduszno i oddanie krla Jajati prowa-
dzcego rytua ofiarny wyprodukowaa mleko i oczyszczony
tuszcz i obdarowaa uczestniczcych w ofierze braminw
wszystkim, czego pragnli. Bramini sdzc, e dary te pochodz
od krla obsypali go swymi bogosawiestwami. Std te krl
Jajati, syn Nahuszy, uda si wprost do nieba.

8. wity brd Wasisztapawaha, gdzie nurt Saraswati
przyspiesza i brd Aruny

Kontynuujc sw pielgrzymk Balarama uda do miejsca
zwanego Wasisztapawaha, aby wzi tam oczyszczajc kpiel.
Tutaj nurt witej rzeki Saraswati wpltanej w rywalizacj krla
Wiwamitry z mdrcem Wasiszt gwatownie przyspiesza, aby
unikn bramiskiej kltwy. Bramini zapytani o histori tego
miejsca, opowiedzieli, co nastpuje.
Krl Wiwamitra od dawna rywalizowa z mdrcem Wasiszt
pragnc udowodni mu, e przewysza go sw duchow potg.
Wiwamitra mieszka w pustelni znajdujcej si po przeciwnej
stronie Saraswati ni pustelnia Sthanu, gdzie iwa uprawia
niegdy surowe umartwienia oddajc cze Saraswati i gdzie
Ksiga IX Opowie 101 191

bogowie namacili niegdy Skand na swego naczelnego wodza.
Wiwamitra zazdroci mdrcowi Wasiszcie siy jego duchowej
energii i nie mogc go pokona myla: Niech Saraswati si
swego nurtu przyniesie tutaj do mnie proroka Wasiszt, abym
mg go zabi. Z oczami czerwonymi z gniewu skupi ca uwag
na rzece, ktra zacza odczuwa silny niepokj. Blada i drca
stana przed nim ze zoonymi domi. Opanowa j smutek,
jakby zostaa wdow. Saraswati rzeka: O Wiwamitra, c mog
dla ciebie uczyni? Wiwamitra odpowiedzia: O Saraswati,
przynie tutaj na swych wodach proroka Wasiszt, abym mg go
zabi. Suchajc tych sw Saraswati zadraa jak pncze pod
uderzeniami wiatru. Widzc j w tym stanie Wiwamitra rzek: O
Saraswati, przynie tutaj Wasiszt bez adnych skrupuw!
Saraswati znajc doskonale niegodziwe zamiary Wiwamitry
jak i odwag proroka Wasiszty, ktremu na ziemi nikt nie potrafi
dorwna, powtrzya mu sowa Wiwamitry. Bojc si kltwy
kadego z nich draa jak osika. Widzc j blad i pen niepokoju
prorok Wasiszta o prawej duszy i peen wspczucia rzek: O
najlepsza z rzek o szybkim nurcie, uczy tak, jak kaza ci
Wiwamitra, bo inaczej rzuci on na ciebie kltw. Uczy tak bez
adnych skrupuw.
Syszc te sowa Saraswati pomylaa: Prorok Wasiszta okaza
mi wspczucie. Powinnam wic mu suy. I chcc go uratowa
zacza rozmyla nad tym, ktrym ze swych nurtw powinna
popyn. Widzc Wasiszt i Wiwamitr recytujcych wite
mantry na jej brzegu, swym szybkim nurtem zalaa jeden ze swych
brzegw unoszc Wasiszt na swym nurcie. Wasiszta unoszony
przez rzek wychwala j mwic: O Saraswati, masz Swj
pocztek w jeziorze Brahmy. Swymi wodami wypeniasz cay
wszechwiat. Kierujc si ku firmamentowi wypeniasz Sw wod
chmury. Wszelkie wody nale do Ciebie. Dziki Tobie mylimy.
Jeste uosobieniem wzrostu, splendoru, sawy i sukcesu. Cay
wszechwiat zaley od Ciebie. Zamieszkujesz we wszystkich
ywych istotach.
Wychwalana w ten sposb przez Wasiszt unosia go na swym
powolnym nurcie w kierunku pustelni Wiwamitry ogaszajc jego
przybycie. Wiwamitra widzc Wasiszt zacz zastanawia si
nad broni, ktrej mgby uy, aby go zabi. Saraswati widzc
jego gniew i nie chcc by odpowiedzialna za udzielenie pomocy
w zabjstwie bramina ruszya swym szybkim nurtem unoszc
Wasiszt ponownie na swj wschodni brzeg. W ten sposb dziki
swemu szybkiemu nurtowi uratowaa ycie Wasiszty speniajc
przedtem yczenie Wiwamitry swym powolnym nurtem.
192 Mikoajewska Mahabharata

Wiwamitra rozgniewany jest sprytnym trikiem zawoa: O
rzeko, swym szybkim nurtem oszukaa mnie. Niech wic twj
szybki nurt spynie krwi, ktr bd ywi si rakszasowie!
W wyniku tej kltwy przez cay rok Saraswati niosa wody
zmieszane z krwi. Jej widok w takim stanie napawa smutkiem
bogw, gandharww i boskie nimfy apsary.
Liczni rakszasowie przybywali nad wschodni brzeg Saraswati,
aby wypija krew. Zadowoleni i wolni od niepokoju taczyli i
miali si czujc si jak w niebie. Pewnego dnia riszi odwiedzajcy
wite brody Saraswati w poszukiwaniu zbawienia dotarli do
brodu Wasisztapawaha i widzc, e jej wody s zmieszane z krwi,
zapragnli uwolni j od jej nieszczcia. Gdy przybya na ich
wezwanie, rzekli: O Saraswati, wyjanij nam, dlaczego to jezioro,
poprzez ktre przepywa twj szybki nurt, jest wypenione krwi?
Jaka jest przyczyna tej katastrofy? Saraswati drc na caym ciele
opowiedziaa im o wszystkim.
Riszi chcc uwolni j od kltwy zaczli oddawa cze iwie
dedykujc mu swe przysigi i surowe umartwienia. Rakszasowie
widzc, e w wyniku ich modlitw wody rzeki uwolniy si od krwi,
odczuwajc wielki gd zaczli prosi ich o pomoc odwoujc si
do ich wspczucia. Mwili: O asceci, nie skazujcie nas na mier
godow. To prawda, e popeniamy pode uczynki zbaczajc ze
cieki prawoci, ale nie robimy tego z wasnej woli. Zostalimy
stworzeni z braku waszej aski, naszych podych uczynkw i
seksualnych grzechw naszych kobiet. Rakszasami staj si ludzie
z rnych kast, ktrzy nienawidz braminw i szkodz im. Miejcie
dla nas ask i dostarczcie nam waciwego dla nas poywienia.
Bdc nasyceni przyniesiemy ulg wszystkim wiatom. Majc na
uwadze dobro rakszasw asceci rzekli: O rakszasowie, ywcie si
wic tym jedzeniem, na ktre kto kichn, ktre nadgryzy owady
i robaki, ktre zostao zabrudzone przez znajdujce si na talerzu
resztki, w ktre wpad wos lub zy, lub w ktre kto nadepn.
Mdrzec natomiast powinien unika takiego poywienia, gdy
inaczej zostanie uznany za tego, kto spoywa jedzenie rakszasw.
Saraswati ulegajc probie ascetw, aby przynie ulg
zamieszkujcym na jej brzegach rakszasom przybraa nowy ksztat
noszcy nazw Aruna. Rakszasowie kpic si w tym dopywie
Saraswati uwalniaj si ze swoich cia i udaj si wprost do nieba.
Nawet sam Indra wzi niegdy kpiel w tym brodzie, aby oczyci
si z grzechu, ktrym byo zabicie asury Namuczi. Indra zosta
zmuszony do zawarcia z nim umowy, e nie zabije go ani przy
pomocy czego mokrego, ani suchego, ani w dzie, ani w nocy.
Namuczi czu si bezpieczny, lecz gdy wszed do promienia
Ksiga IX Opowie 101 193

sonecznego, Indra zgasi go przy pomocy mgy, ktra nie bya ani
sucha, ani mokra i nie bya ani dniem, ani noc. Cho Indra nie
zama umowy, gowa demona podaa za nim woajc: O
niegodziwcze, o zabjco przyjaciela! Nkany w ten sposb Indra
uda si do Brahmy z prob o pomoc. Brahma rzek: O Indra,
wykonaj rytua ofiarny i wykp si w witym brodzie Aruny. W
ten sposb oczycisz si ze swojego grzechu. Mdrcy wysoce
sobie ceni to wite miejsce. Przez dugi okres czasu rzeka w tym
miejscu ukrywaa si w podziemiach. W kocu jednak powrcia
na ziemi i zalaa brd Aruny. W tym miejscu niebianie wykonuj
swoje rytuay ofiarne. Indra postpi zgodnie z rad Brahmy i
uwolni si w ten sposb od grzechu, jakim byo zabicie Namuczi i
z radosnym sercem powrci do swego krlestwa. cigajca go
gowa demona wpada do brodu Aruny i dziki temu udaa si do
nieba.

9. Brd Somy i Skandy

Balarama po wykpaniu si w tym miejscu zebra wiele zasug.
Nastpnie ruszy w kierunku znajdujcego si na polach
Kurukszetry brodu Somy-Skandy, gdzie w zamierzchych czasach
sam Soma wykonywa rytua ofiarny Radasuja majc proroka Atri
za swego gwnego kapana. Rytua ten sprowokowa wielk
wojn bogw z asurami i rakszasami nazywan imieniem asury
Taraki. Taraka zosta ostatecznie zabity i demony zostay
pokonane przez boga wojny Skand, ktry w tym wanie miejscu
zosta namaszczony na naczelnego dowdc armii bogw. Tutaj
ronie gigantyczne drzewo Awattha, w ktrego cieniu bg wojny
Skanda wiecznie rezyduje.
Narodziny Skandy owiane s tajemnic. Niektrzy uwaaj go
za najstarszego syna Brahmy, inni za syna iwy, a jeszcze inni za
syna Agniego. Niektrzy uwaaj go za syna Umy, inni za syna
szeciu bramiskich on Karttika, a jeszcze inni za syna Gangi. S
te tacy, ktrzy twierdz, e nikt spord wymienionych nie by
jego rodzicem.
Bramini opowiadaj, e pewnego dnia nasienie iwy upado do
poncego ognia. Ogie, ktry jest ustami bogw i konsumuje
wszystko, nie potrafi spali tego niezniszczalnego nasienia o
promienistoci soca i w konsekwencji naby ogromnej energii i
splendoru, ktrych nie potrafi znie. Na rozkaz Brahmy zbliy
si do rzeki Gangesu i wyplu je w jej wody. Rzeka nie mogc go
w sobie utrzyma wyrzucia je na szczyt gry Himawat, ktrej
niebianie oddaj cze i ktra od tego momentu przeksztacia si
194 Mikoajewska Mahabharata

w zoto. Tutaj syn Ognia zacz wzrasta przytaczajc wszystkie
wiaty swoj energi.
Sze on staroytnych mdrcw, ktre stay si gwiazdami
Karttika (Plejadami) widzc to dziecko o ognistej energii lece na
kpce wrzosw i pragnc mie syna woay: To dziecko jest
nasze! Skanda rozumiejc ich stan umysw ssa ich piersi swymi
szecioma ustami. Patrzyy na niego z mioci i zachwytem.
Gdy wzrasta, caa ziemia staa si pikna. Od imienia swych
szeciu matek chopiec ten nazywany najpierw Gangeja jest
rwnie nazywany Karttikeja. Zdoby on wielk moc duchow
pync z ascezy. Wyposaony w samo-kontrol, ascez i wielk
energi mia zalety rwne Somie (Ksiycowi).
Lea na zotej kpce wrzosw wychwalany przez ascetw i
zabawiany muzyk boskich muzykw gandharww i tacem
niebiaskich nimf apsar. Bogini Ganga i Matka Ziemia wziy go
na kolana, a nauczyciel bogw Brihaspati wykona ryty waciwe
dla nowo-narodzonego dziecka. Wedy w swej poczwrnej formie,
Nauka Walki jak i wszelka bro zbliyy si do niego ze
zoonymi domi. Wok niego zebrali si wszyscy bogowie,
niebiascy riszi i demony. Ukaza si rwnie przed nim Bg
bogw iwa, m crki gry Himawat, Umy, w otoczeniu towa-
rzyszcych mu rnych istot o potworkowatym wygldzie, ktre
czyy w sobie cechy rnych gatunkw. Niektre miay tygrysie,
lwie i niedwiedziowate twarze. Inne miay twarze jak sonie,
wielbdy lub sowy, jeszcze inne jak spy lub szakale. Wiele z
nich miao ciaa psw, jaszczurw, osw, owiec lub krw.
Niektre swym wygldem przypominay gry, inne oceany, a
jeszcze inne wyglday jak dyski lub maczugi.
Witany i wielbiony w ten sposb chopiec Skanda powsta na
widok iwy, aby odda mu cze. Poznawszy jednak moc swego
umysu, e crka gry Himawat, Uma, bogini Ganga i Agni
oczekiwali rwnie, e powita ich jako pierwszych, zanurzy si
gboko w jodze i przybra cztery rne formy nazwane Skanda,
Sakha, Wisakha i Naigameya i zbliy si do nich wszystkich
rwnoczenie. Skanda stan przed Rudr (iw), Wisakha przed
Um, Sakha przed Agnim, a dziecinna ognista forma Naigameya
stana przed bogini Gang. Wszystkie cztery formy emanoway
wietlist energi i miay podobny wzbudzajcy groz i podziw
wygld i na ich widok wszyscy niebianie krzyknli ze zgrozy i
podziwu.
Rudra, Uma, Agni i Ganga pokonili si przed dziadkiem
wszechwiata Brahm i rzekli: O Brahma, majc na uwadze
dobro bogw obdaruj tego modzieca wadz, ktra do niego
Ksiga IX Opowie 101 195

pasuje i ktrej on pragnie. Brahma po krtkim namyle
obdarowa go naczelnym dowdztwem armii bogw nakazujc
niebianom, aby podporzdkowali si jego rozkazom. Po tych
sowach Brahmy bogowie z Brahm na czele prowadzc ze sob
modzieca Skand ruszyli ku miejscu Samantapanczaka, gdzie
rzeka Saraswati wypywa z gry Himawat, aby celebrowa tam
narodziny Skandy i uczestniczy w rytuale namaszczenia go na
naczelnego dowdc armii bogw.
Nauczyciel bogw Brihaspati zebra wszystkie artykuy opisane
w witych pismach potrzebne do wykonania rytuau namasz-
czenia, aby wla je do ognia ofiarnego. Himawat dostarczy tronu
ozdobionego szlachetnymi kamieniami. Tumy niebian i mdrcw
przybyy na t ceremoni przynoszc ze sob liczne dobrze
wrce artykuy i wypowiadajc odpowiednie mantry. Z sercami
wypenionymi radoci prowadzeni przez Brahm i mdrca
Kajap namacili Skand na swego naczelnego dowdc skrapiajc
jego gow wod z rzeki Saraswati zmieszan w zotym dzbanie z
innymi wymaganymi artykuami.
Nastpnie obdarowali Skand towarzyszami o wielkiej sile i
potworkowatych ksztatach gotowymi do walki z asurami i obrony
braminw. Skanda zgromadzi ich tysice. Walka bya ich jedyn
radoci. Byli wrd nich modzi i starzy, o twarzach wi,
kogutw, psw, wilkw, zajcy, osw, wielbdw, wi, owiec,
owadw, ww, szakali, krokodyli, soni, kotw lub wilkw.
Niektrzy mieli wielkie brzuchy, stopy i donie. Inni mieli
koczyny sterczce z brzucha lub chude brzuchy i dugie koczyny.
Byli tacy, co mieli krtkie karki i wielkie uszy, i tacy, co mieli usta
na ramionach, brzuchach, plecach, policzkach i innych czciach
ciaa. Oczy niektrych byy jak gwiazdy. Niektrzy byli ubrani w
biae szaty, a inni przykrywali swe ciaa skr wza, sonia lub
czarnej antylopy. Widok niektrych by przeraliwy, podczas gdy
inni wygldali przyjemnie. Dowdcy oddziaw mieli twarze jak
owady lub robaki i usta drapienikw. Byli tacy, co mieli liczne
gowy lub liczne ramiona wygldajce jak drzewa. Szyje
niektrych zdobiy girlandy. Gowy niektrych zdobiy diademy,
korony lub ptasie pira. Inni byli cakowicie ysi lub mieli na
gowach siedem, pi, trzy lub dwie kpki wosw, jeszcze inni
nosili wosy zwizane w ciki wze. Ich skra bya rnego
koloru i mwili rnymi jzykami. Uzbrojeni byli w rozmait bro.
Pochodzili z regionw niebieskich, powietrznych lub ziemskich.
Wielu z nich zamieszkiwao rne roliny i zioa. Miliony ich
przybyy na uroczysto namaszczenia Skandy na naczelnego
dowdc bogw i na rozkaz bogw stali si jego towarzyszami.
196 Mikoajewska Mahabharata

Skandzie towarzyszyy rwnie niezliczone matki, ktre
chciay go mie za syna i ktre dziki zdobytym zasugom byy
zdolne do przybierania dowolnej formy. Poruszay si wszdzie
moc wasnej woli i byy zdolne do speniania ycze. Niektre z
nich miay natur boga mierci Jamy, inne Kubery, Waruny, Indry
lub Agniego. Jeszcze inne miay natur boga wiatru Waju, Skandy,
Brahmy, Wisznu lub Surji. W walce dorwnyway sw energi
Indrze wzbudzajc we wrogu przeraliwy strach. Mieszkay na
drzewach, rozstajach drg, w grach, jaskiniach, u rde rzek i na
terenach kremacji zwok. Ciaa zdobiy rnymi ornamentami,
nosiy rne szaty i mwiy rnymi jzykami.
Indra (Agni?) obdarowa Skand sw ozdobion dzwoneczkami
wczni wydajc w locie gony dwik ponc jak byskawica i
proporcem o blasku porannego soca. iwa da mu do dyspozycji
waleczn armi zwan Dhanamdaja zoon z trzydziestu tysicy
wojownikw rwnych Rudrze, ktrzy nigdy nie uciekali przed
bitw i byli nie do pokonania. Wisznu obdarowa go tryumfaln
girland, ktra wzmaga moc tego, kto j nosi. Uma obdarowaa go
dwoma kawakami sukna o sonecznej promienistoci. Ganga daa
mu w darze niebiaskie naczynie na wod zrodzone z eliksiru
niemiertelnoci, a Brihaspati wit lask. Ptak Garuda dal mu w
darze swego ulubionego syna, pawia o piknych pirach. Aruna
obdarowa go kogutem z ostrymi pazurami, a Waruna da mu wa
o wielkiej energii i sile. Brahma z kolei obdarowa tego boga
oddanego Brahmanowi skr czarnej antylopy, jak nosz asceci i
obietnic wygranej w kadej bitwie.
Skanda namaszczony na naczelnego dowdc armii bogw
wyglda jak ogie poncy jasnym pomieniem. Majc u boku
swych niezliczonych towarzyszy i matki ku wielkiej radoci
bogw ruszy do walki z asurami. Pody za nim przeraliwy tum
niebian uzbrojonych we wszelkiego rodzaju bro niosc swe
ozdobione dzwoneczkami proporce, bijc w bbny, dmc w swe
konchy i wychwalajc Skand. Gandharwowie piewali na jego
cze, a boskie nimfy apsary wychwalay go w swym tacu.
Zadowolony z niebian Skanda obieca im pokonanie ich wrogw,
co niebie powitali gonymi okrzykami radoci.
Prowadzc za sob sw niebiask armi Skanda ruszy do
walki z danawami. Na czele jego armii bogw szy Wysiek,
Sukces, Prawo, Powodzenie, Odwaga i Wedy w swej uciele-
nionej formie. Na ich widok armia asurw i rakszasw rzucia si
do ucieczki. Na widok ich ucieczki Skanda wybuchn gniewem i
wyrzuci sw straszliw wczni, ktrej energia bya rwna
energii ognia ofiarnego karmionego oczyszczonym tuszczem. Gdy
Ksiga IX Opowie 101 197

j wyrzuci zatrzsa si ziemia, a z nieba sypay si byskawice i
rozpalone meteory. Wszystkie ywe istoty zamary ze strachu jak
w momencie powszechnego zniszczenia. Z wyrzuconej przez
Skand wczni wysypay si miliony strza.
Nieustraszony Skanda zabi dowdc asurw Tarak stojcego
na czele stutysicznej armii heroicznych asurw, jak i asurw
Mahisz, Tripad, Hradodara. Czynic pogrom wrd danaww i
dajtjw mia si i taczy z radoci. Spala asurw ogniem swej
wyrzuconej wczni, ktra po spustoszeniu oddziaw wroga
wracaa z powrotem do jego doni. Uderzy ni gr Krauncz
zabijajc asur Wali, ktry schowa si w jej rodku ze strachu
przed nim jak i tysice dajtjw. Skanda zmienia bez przerwy sw
form mnoc si na wiele czci i jednoczc.
Niebianie celebrowali zwycistwo Skandy bijc w bbny i
dmc w swe konchy. Niebiaskie damy obsypay tego pana jogw
deszczem kwiatw. Lekki wiatr owiewa go perfumami. Gandhar-
wowie wychwalali go w swych hymnach, a riszi prowadzili na
jego cze rytuay ofiarne.
Po pokonaniu asurw przez Skand wity brd na rzece
Saraswati, gdzie Skanda zosta namaszczony na naczelnego
dowdc armii bogw sta si drugim niebem. Po zwycistwie
Skanda da bogom rne domeny i zasoby jak i zwierzchnictwo
nad trzema wiatami.

10. Brody Taidasa, Agnitirtha, Brahmayoni i Kubera

Balarama po kpieli w witym miejscu, gdzie bg wojny
Skanda zosta namaszczony na naczelnego dowdc armii bogw,
ruszy w kierunku witego brodu o nazwie Taidasa, gdzie
Waruna zosta namaszczony na pana wd.
Bramini opowiadaj, e w okresie kritajugi bogowie udali si
do Waruny i rzekli: O Waruna, tak jak Indra, krl bogw,
ochrania nas przed zagroeniami, tak ty ochraniaj wody rzek.
Mieszkasz w ocenie, ktry jest panem rzek i gdzie mieszkaj
makary. Niech wic ocean bdzie twoj domen. Waruna
odpowiedzia: O bogowie, niech tak si stanie. Wszyscy
niebianie zebrali si wwczas razem i wykonujc nakazane w
witych pismach ryty namacili Warun na wadc wd. Od tego
momentu Waruna ochrania wszelkie jeziora, rzeki, oceany i
wszelkie inne zbiorniki wodne.
Balarama uda si nastpnie do brodu Agnitirtha, gdzie w
odlegych czasach uciek Agni, ktry jest ustami bogw, bojc si
kltwy mdrca Bhrigu, e bdzie ywi si wszystkim, a nie
wyczenie oczyszczonym tuszczem, ktry jest poywieniem
198 Mikoajewska Mahabharata

bogw (zob.: Mahabharata, ks. I, opow. 1, p. 5). Ukry si wew-
ntrz drewna Sami (uywanego pniej do krzesania ognia).
Bogowie go tam odnaleli i skonili, aby powrci na otarze
ofiarne akceptujc kltw Bhrigu.
Po wykpaniu si w tym brodzie Balarama uda si do miejsca
zwanego Brahmayoni, gdzie swego czasu Brahma sprawdza swoje
umiejtnoci stwarzania. Zarwno Brahma jak i bogowie kpali si
w tym brodzie.
Balarama po zayciu kpieli ruszy dalej do witego miejsca,
gdzie w zamierzchych czasach Kubera zosta namaszczony na
pana bogactwa. Znajduje si tam Las Kubery, gdzie praktykowa
on surowe umartwienia, dziki ktrym zdoby rwnie przyja
iwy, status stranika pnocy i syna Nakakuber. Tam te
przybyli ongi marutusi, aby obdarzy go wadz i tam otrzyma
czowieka jako swj pojazd oraz swj boski rydwan.

11. Brd Wadarapaczana

Balarama uda si nastpnie do witego brodu Wadarapaczana,
gdzie zamieszkiwao wielu ascetw i Siddhw i gdzie pikna
ruwawati pragnc zdoby Indr na ma praktykowaa ongi
surowe umartwienia prowadzc ycie brahmacarini. ruwawati
narodzia si z nasienia, ktre mdrzec Bharadwada upuci na
widok piknej apsary Ghritaczi. Asceta uchwyci je w do i
woy do naczynia zrobionego z lici. Po jej narodzinach w tym
naczyniu wykona odpowiednie ryty i nada jej imi ruwawati w
obecnoci bogw. Pozostawi j nastpnie w swej pustelni, a sam
uda si do lasu w grach Himawat.
ruwawati przez wiele lat realizowaa trudne dla kobiet luby.
Zadowolony z niej Indra ukaza si przed ni przybrawszy form
mdrca Wasiszty. ruwawati powitaa go wykonujc odpowiednie
ryty i oddajc mu cze. Rzeka: O wielki asceto, pozwl mi
suy ci z caym moim oddaniem. Nie pro mnie jednak o moj
rk, bo sw ascez prbuj zadowoli Indr, ktrego pragn
polubi. Indra umiechajc si i rzucajc na ni ukradkiem
spojrzenia rzek: O ruwawati, uprawiasz ascez najsurowszego
rodzaju i z ca pewnoci zdoasz zrealizowa swj cel.
Umartwieniami mona bowiem zdoby wszystko. Wszystko
bazuje na umartwieniach. Dziki nim mona zdoby wszystkie te
bogosawione tereny, ktre nale do bogw. Umartwienia s
korzeniami szczcia. Dziki nim po opuszczeniu ciaa zdobywa
si pozycj bogw. Ugotuj mi prosz te pi krzakw jujuby, bo
jestem godny.
Ksiga IX Opowie 101 199

Indra po wypowiedzeniu tych sw recytujc mantry w swym
umyle uda si do witego brodu nazywanego jego imieniem
znajdujcego si w ssiedztwie brodu Wadarapaczana. Chcc
podda jej oddanie testowi spowodowa, e ugotowanie krzakw
jujuby stao si niemoliwe.
ruwawati po oczyszczeniu si kpiel przystpia do realizacji
swego zadania. Kontrolujc sw mow i koncentrujc ca sw
uwag zacza gotowa krzaki jujuby nie odczuwajc zmczenia.
Cho gotowaa je cay dzie, nie chciay zmikn. Gdy zabrako
jej opau, zacza podsy ogie spalajc swe wasne koczyny.
Najpierw woya do ognia swe stopy i cakowicie obojtna na bl
nawet si nie poruszya, gdy ogie je konsumowa. Czynia to z
myl o nakarmieniu proroka Wasiszty, pod ktrego postaci
ukaza si przed ni Indra, i ktry by jej gociem. Bl nie odbija
si w aden sposb na jej twarzy i nie zakca jej ekstazy.
Wkadajc stopy do ognia czua rado podobn to tej, gdy
wkadaa je do chodnej wody. Majc w pamici prob proroka
gotowaa je dalej, cho krzaki jujuby nie chciay zmikn.
Indra widzc jak bez wahania oddaa ogniowi swe stopy by z
niej zadowolony. Ukaza si przed ni w swej wasnej formie i
rzek: O ruwawati, jestem zadowolony z twego oddania i ascezy.
Niech wic zrealizuje si twoje najwiksze pragnienie. Uwolnij si
od swego ciaa i zamieszkaj w niebie u mego boku. Posuchaj te
mojej opowieci o tym, jak pustelnia nad brzegami Saraswati,
ktr zamieszkujesz, staa si jednym z najsynniejszych brodw o
nazwie Wadarapaczana.
Niegdy w zamierzchych czasach siedmiu staroytnych
mdrcw wdrujc ku grom Himawat, aby odda si tam swym
religijnym praktykom, pozostawili w tym miejscu on jednego z
nich o imieniu Arundhati. Czekajc na ich powrt praktykowaa
surow ascez. iwa zadowolony z jej ascezy ukaza si przed ni
w formie bramina i rzek: O Arundhati, nakarm mnie, bo jestem
godny. Arundhati odpowiedziaa: O braminie, wszystkie nasze
zapasy jedzenia zostay wyczerpane. Czy zgodzisz si na to, abym
ugotowaa dla ciebie posiek z krzakw jujuby? Gdy iwa
zaakceptowa oferowany mu posiek, Arundhati postawia garnek z
jujub na ogniu i gotujc dla niego posiek suchaa rwnoczenie
jego dyskursu i opowiada. W tym czasie ziemi nawiedzia susza
trwajca przez dwanacie lat. Dla Arundhati zajtej gotowaniem
jujuby i suchaniem sw iwy te dwanacie lat mino rwnie
szybko jak jeden dzie i nawet nie zauwaya, e przez cay ten
czas nie zjada adnego posiku.
200 Mikoajewska Mahabharata

Gdy siedmiu staroytnych mdrcw powrcio z gr do
pustelni, gdzie pozostawili Arundhati, iwa ukaza si przed nimi
w swej wasnej postaci i rzek: O bramini, Arundhati pozostajc w
tej pustelni zdobya wiksze zasugi sw ascez ni wy ywic si
korzonkami na grze Himawat. Poddaa si ona prawdziwie
surowej ascezie, gdy zajta gotowaniem dla mnie krzakw jajuby
nie jada nic przez dwanacie lat. Zwracajc si do Arundhati
iwa rzek: O Arundhati, wypowiedz swe yczenie, abym mg je
speni. Arundhati rzeka: O Najwyszy Bogu, niech to miejsce
na brzegu Saraswati stanie si witym brodem o nazwie
Wadarapaczana, ktry bdzie ulubionym miejscem pobytu dla
Siddhw i niebiaskich riszi. I nich ten, kto spdzi tutaj trzy noce
poszczc, zbierze zasugi rwne postowi przez dwanacie lat.
iwa odpowiedzia: O Arundhati, niech tak si stanie, i wych-
walany przez siedmiu mdrcw oczarowanych jego widokiem jak i
uczynkiem Arundhati uda si do nieba.
Indra kontynuowa: O ruwawati, Arundhati o czystym sercu
tak jak ty sw surow ascez zdobya najwysz nagrod. Ty
jednake przewyszya swymi umartwieniami nawet Arundhati.
Dlatego obdaruj ci darem nawet wikszym od tego, ktry
otrzymaa Arundhati doczajc do mocy iwy moj wasn
energi. Niech wic osoba, ktra spdzi na terenie tego brodu tylko
jedn noc kpic si w wodach Saraswati po uwolnieniu si ze
swego ciaa osignie niebiaskie tereny trudne do osignicia.
Indra po wypowiedzeniu tych sw uda si z powrotem do
swej siedziby, skd dochodziy dwiki niebiaskich instrumentw
i na ziemi sypa si deszcz kwiatw. Wia lekki wiatr wypeniajc
powietrze sodkim zapachem. ruwawati porzucia swe ciao i
podya za nim, gdzie zostaa jego on. Zrealizowawszy swj cel
poprzez sw ascez pozostaa ju na zawsze u jego boku.

12. Brody Indry, Parauramy i Waruny

Balarama po kpieli w witym brodzie Wadarapaczana uda
si do brodu Indry. Tutaj krl bogw wykona ongi setk Ofiar
Konia obdarowujc ogromnym bogactwem nauczyciela bogw
Brihaspatiego. Bogactwo zgromadzone podczas tych rytuaw nie
miao granic. Po szczliwym ich ukoczeniu Indra uzyska imi
Satakratu. Kpiel w tym brodzie oczyszcza z kadego grzechu.
Balarama uda si nastpnie do witego brodu bramina-
wojownika Parauramy z rodu Bhrigu, ktry zgromadzi sw
ascez ogromne zasugi i wielokrotnie ujarzmia ziemi zabijajc
najprzedniejszych wojownikw. Po dokonaniu swych heroicznych
czynw majc do pomocy staroytnego mdrca Kajap wykona
Ksiga IX Opowie 101 201

w tym miejscu rytua ofiarny Wadapeja i sto Ofiar Konia i w
podzikowaniu Kajapie za otrzymane od niego nauki obdarowa
go ca ziemi i po oczyszczeniu si kpiel uda si do dungli,
gdzie odda si religijnym praktykom.
Balarama uda si nastpnie do witego brodu o nazwie Jamuna,
gdzie w odlegych czasach syn Aditi Waruna wykona Ofiar Konia.
Na pocztku tej ofiary doszo do wybuchu wielkiej bitwy bogw z
demonami. Na jej zakoczenie wybucha wielka wojna wrd
kszatrijw (wojownikw).

13. Brd Aditja, gdzie asceta Asita-Dewala osign moksz

Balarama ruszy nastpnie do witego brodu o nazwie Aditja,
gdzie bg soca Surja po wykonaniu ofiarnego rytuau zosta
namaszczony na wadc cia niebieskich i zdoby sw ogromn
energi. Na terenie tego brodu zawsze s obecni wszyscy bogowie z
Indr na czele, gandharwowie, apsary, rakszasowie, pisaki,
jakszowie jak i tysice ascetw i braminw. Sam Wisznu po zabiciu
asurw Madhu i Kaitabha oczyszcza si w tym brodzie kpiel.
Rwnie Wjasa i mdrzec Asita-Dewala zanurzeni gboko w swych
medytacjach kpic si w tym brodzie zdobyli ca moc jogi.
Bramini zapytani o mdrca Asita-Dewal opowiedzieli, co nastpuje.
Riszi Asita-Dewala y tutaj w zamierzchych czasach w swej
pustelni. By oddany prawoci i prowadzi ycie zgodne z reguami
czystoci i samo-kontroli yjc wedug zasad brahmacarina. By
peen wspczucia dla wszystkich ywych istot i nigdy adnej z nich
nie zrani. W swych sowach, mylach i uczynkach traktowa je
wszystkie rwno. Nie budziy w nim ani gniewu, ani krytyki, ani
zachwytu. Traktowa je wszystkie rwno tak jak bg mierci Jama.
Nie byo te dla niego rnicy midzy bryk zota i gliny. Nigdy te
nie zapomina o szacunku dla bogw, goci i braminw.
Pewnego dnia do jego pustelni przyby prowadzcy ebraczy styl
ycia i uprawiajcy jog asceta Daigiszawaja. Asita-Dewala
powita go z szacunkiem nalenym gociowi i zaprosi do
zatrzymania si w jego pustelni. Troszczc si o niego nigdy nie
spuszcza z niego oka. Asceta Daigiszawaja wzbudza jednak w
sercu Asita-Dewali pewien niepokj i zdziwienie swoim
zachowaniem. Cho upyno ju wiele lat od momentu, gdy u niego
zamieszka, nie wyrzek nigdy jednego sowa. y w jego pustelni
obojtny i bez ruchu, jakby by kawakiem drewna.
Pewnego dnia Asita-Dewala dziki swym mocom duchowym
wznis si w gr i uda si nad brzeg oceanu trzymajc w doni
swj ziemski dzbanuszek na wod. Gdy tam dotar ze zdziwieniem
zobaczy, e Daigiszawaja przyby tam przed nim. Nie mg
202 Mikoajewska Mahabharata

zrozumie, jak to jest moliwe, skoro pozostawi go w swej pustelni.
Rozmylajc nad tym wypeni swj dzbanuszek wod recytujc
odpowiednie mantry. Wkrtce powrci do swej pustelni, gdzie ku
swemu zdziwieniu zobaczy siedzcego bez ruchu Daigiszawaj,
ktry zdawa si powrci tam przed nim.
Asita-Dewali widzc potg ascety Daigiszawaja wypywajc
z jogi zacz nad tym rozmyla. Nie mg zrozumie, jak to byo
moliwe, e widzia go nad oceanem, gdzie go zostawi i zaraz
potem w swej pustelni, przybywajcego tam przed nim. Nucc
odpowiednie mantry wzbi si ku niebu, aby dowiedzie si, kim
faktycznie jest ten prowadzcy ycie ebracze Daigiszawaja.
Zobaczy, e pogreni w medytacjach Siddhowie oddaj mu cze i
widok ten wprowadzi go w jeszcze wiksze zdumienie.
Patrzc dalej zobaczy, jak zanurzony w jodze Daigiszawaja
unosi si ku niebu i porusza si w kierunku regionu Ojcw, a
nastpnie w kierunku krlestwa Jamy. Nastpnie widzia go
poruszajcego si w kierunku miejsca pobytu Somy i w kierunku
regionw zamieszkaych przez tych, ktrzy realizuj rnego
rodzaju ofiary. Nastpnie ruszy on w kierunku regionu Mitry i
Waruny jak i w kierunku aditjw, rudrw, wasu i proroka
Brihaspatiego. Wznoszc si dalej w gr dotar do regionu Goloka,
i nastpnie do regionu Brahmasartis. Po przejciu przez te regiony
dotar do regionu zamieszkaego przez cnotliwe i oddane swym
mom ony. W tym miejscu jednak Asita-Dewala straci go
zupenie z oczu .
Rozmylajc nad jego duchow potg i nad potg jego jogi
stan ze zoonymi pobonie domi przed jednym ze Siddhw, aby
zapyta go o ten region, gdzie Daigiszawaja znikn. Rzek: O
wielki mdrcu, powiedz mi, gdzie ukry si asceta Daigiszawaja?
Siddha odpowiedzia: O Asita-Dewala, Daigiszawaja uda si
do wiecznego regionu Brahmana.
Po usyszeniu tych sw Asita-Dewala sprbowa unie si
rwnie do tego regionu, lecz opad. Siddha widzc jego prne
wysiki rzek: O asceto, ty sam nie zdobye jeszcze umiejtnoci
dotarcia do regionu Brahmana, dokd uda si Daigiszawaja.
Po usyszeniu tych sw Asita-Dewala zszed na ziemi
zstpujc po kolei do poszczeglnych regionw, poprzez ktre si
wznosi. Jak uskrzydlony owad szybko znalaz si w swej pustelni, i
ku swemu zaskoczeniu zobaczy tam siedzcego i zanurzonego w
medytacjach Daigiszawaj. Ujrzawszy w ten sposb na wasne
oczy jego moce duchowe zdobyte dziki jodze zbliy si z pokor
do tego wielkiego ascety i rzek: O Daigiszawaja, pragn tak jak ty
dotrze do regionu wyzwolenia (mokszy). Syszc to Daigiszawaja
Ksiga IX Opowie 101 203

zacz dawa mu odpowiednie lekcje. Nauczy go najwyszych i
wiecznych zasad i praktyki jogi i religii wyzwolenia. I widzc jego
zdecydowanie wykona wszystkie potrzebne ryty wprowadzajce go
na ciek jogi.
Gdy Asita-Dewala zacz praktykowa religi wyzwolenia
przerazi tym wszystkie ywe istoty, o ktre dba poprzednio
prowadzc domowe ycie. Zaczy lamentowa: O Asita-Dewala,
kto bdzie nas teraz ywi? Asceta syszc te lamenty i ulegajc
wspczuciu postanowi porzuci ciek mokszy. Wwczas jednak
podniosy lament wszelkie rodzaje witych owocw, korzonkw,
zi i kwiatw mwic: O Asita-Dewala, jeste zupenie bez serca i
znowu chcesz nas wyrywa i ci, cho przysigae, e nigdy nie
zranisz adnej ywej istoty.
Asita-Dewala syszc te gosy zacz rozmyla nad tym, co jest
lepsze: ycie wedug zasad ycia domowego ogniska, ktre wymaga
oddawania czci bogom, gociom i skania ofiar, czy te ycie zgodne
z religi mokszy, ktra nie nakada na czowieka tych obowizkw,
wymagajc gwnie unikania ranienia innych i skupienia si na
medytacji. Po dugim namyle wybra religi mokszy i dziki swej
wytrwaoci osign najwyszy cel jogi.

14. Brd, gdzie syn Saraswati, Saraswat, naucza mdrcw Wed

Balarama po wykpaniu si w tym miejscu, gdzie dwaj wielcy
asceci, Daigiszawaja i Asita-Dewala, pogreni w jodze osignli
moksz, ruszy w kierunku witego brodu o nazwie Saraswat, gdzie
mdrzec Saraswat naucza Wed riszich, ktrzy utracili ca wiedz
podczas trwajcej dwanacie lat suszy.
Saraswat by synem ascety Dadhiki, ktry zdoby pen
kontrol nad swymi zmysami prowadzc ycie brahmacarina i
sw ascez zgromadzi ogromne zasugi. Zdobyte przez niego
moce duchowe wzbudzay niepokj w Indrze. Indra prbowa na
rne sposoby skusi go do przerwania ascezy, lecz nie odnosi
sukcesu. Pewnego dnia wysa na brzeg Saraswati niezwykle
pikn apsar Alamwusz. Na widok jej piknego ciaa asceta
Dadhika upuci swe nasienie, ktre wpado do rzeki Saraswati i
rzeka schowaa je w swym onie. Gdy po upywie waciwego
czasu rzeka urodzia syna, wyrzucia go na brzeg, gdzie Dadhika
praktykowa ascez i rzeka: O asceto, spjrz na swego syna,
ktrego trzymaam z uwielbienia dla ciebie w moim onie wiedzc,
e najmniejsza odrobina twej energii nie moe ulec zniszczeniu.
Zaakceptuj wic tego chopca jako swojego syna.
Dadhika peen ojcowskich uczu wzi swego syna w ramiona
wchajc jego wosy. Zadowolony z uczynku rzeki obdarowa j
204 Mikoajewska Mahabharata

swym darem mwic: O Saraswati, bd najsynniejsz ze
wszystkich witych rzek i niech kady, kto wykpie si w twych
wodach dowiadczy wielkiego szczcia. Wychwala j mwic:
O Saraswati, ktra w odlegych czasach wypyna z jeziora
Brahmy, Ciebie znaj wszyscy asceci. Zawsze yczliwa uczynia
dla mnie tyle dobra. Niech ten Twj syn o jasnej cerze nosi twoje
imi Saraswat i niech bdzie zdolny do stworzenia nowych
wiatw i niech nigdy nie zapomni nauki Wed.
Saraswati zadowolona z otrzymanych pochwa odpyna
biorc ze sob swego syna Saraswata.
W tym samym czasie trwaa wielka wojna midzy bogami i
danawami i Indra wdrowa po trzech wiatach w poszukiwaniu
broni. Nie potrafi jednak znale broni, ktra byaby zdolna do
zabicia asurw. Indra, ktry zawsze niepokoi si potg Dadhiki,
po powrocie do nieba rzek do bogw: O bogowie, nie potrafi
zabi asurw przy pomocy dostpnej mi broni. Nie zdoamy ich
zabi, jeeli nie zdobdziemy koci ascety Dadhiki, ktre s
niezniszczalne. Udajcie si wic nad brzeg rzeki Saraswati i
poprocie Dadhik o jego koci, abym mg zrobi z nich
odpowiedni bro.
Dadhika syszc prob bogw bez chwili wahania uwolni sw
dusz ze swego ciaa i uda si do regionw wiecznej szczliwoci,
z ktrych si nie powraca. Indra zrobi z jego koci swj piorun jak
i inne rodzaje niezniszczalnej broni. Dadhika o mocy rwnej
samemu stwrcy by synem mdrca Bhrigu, syna Brahmy,
zrodzonym z jego umartwie i koci Dadhiki byy zbudowane z
najtwardszego we wszechwiecie budulca. Indra przy pomocy
pioruna, ktry wyrzuci z gonym hukiem, zabi wszystkich
dziewidziesiciu dziewiciu herosw dajtjw.
Po upywie wielu lat od czasu, gdy Dadhika odda bogom swe
koci, w czasie ktrych jego syn Saraswat rs uprawiajc ascez
nad brzegami Saraswati, ziemi nawiedzia trwajca dwanacie lat
klska suszy. Riszi szukajc poywienia rozproszyli si po caym
wiecie. Saraswat chcia rwnie uda si na poszukiwanie
poywienia. Widzc to jego matka, rzeka Saraswati, rzeka do
niego: O synu, nie opuszczaj mojego brodu, gdy tutaj bd ci
zawsze karmi dostarczajc ci ryb. Saraswat pozosta wic nad
brzegami Saraswati nie zaprzestajc religijnych praktyk i czczc
ofiar bogw i mdrcw.
Tymczasem mdrcy, ktrzy rozproszyli si po caej ziemi w
poszukiwaniu poywienia, przez dwanacie lat suszy zapomnieli o
studiowaniu Wed i stracili ca sw wiedz. Gdy susza si
Ksiga IX Opowie 101 205

skoczya, zaczli ponownie poszukiwa wiedzy, lecz wrd nich
nie byo nikogo, od kogo mogliby si jej nauczy.
Pewnego dnia ktry z nich przyby nad brzeg Saraswati i
zobaczy tam Saraswata, ktry siedzia samotnie w lesie w wielkim
skupieniu i recytowa Wedy. Poinformowa o tym innych mdrcw
poszukujcych utraconej wiedzy i wszyscy razem udali si do
Saraswata z prob, aby naucza ich Wed.
Saraswat rzek: O bramini, zostacie wic formalnie moimi
uczniami.
Mdrcy, ktrzy byli starsi od niego wiekiem odpowiedzieli: O
Saraswat, jake moesz zosta naszym nauczycielem, skoro jeste
od nas modszy?
Saraswat odpowiedzia: O asceci, w swym dziaaniu musz
uwzgldnia moje religijne zasugi i nie pomniejsza ich. Zasugi
riszich bazuj na ich religijnej praktyce i nie zale od wieku,
bogactwa, czy posiadanych przez nich krewnych. Chc was
naucza Wed w sposb waciwy, bo zarwno ten, kto naucza w
niewaciwy sposb jak i ten, kto uczy si w niewaciwy sposb,
zaczn nienawidzi si nawzajem.
Mdrcy widzc racj w jego sowach zostali jego uczniami.
Szedziesit tysicy braminw nabyo od niego utracon wiedz
Wed i kady z nich, cho starszy od niego wiekiem, przynis mu
gar trawy oferujc mu j, aby na niej usiad.

15. Brd, gdzie crka Kuni-Gargi spdzia sw noc polubn

W zamierzchych czasach nad brzegami Saraswati mieszka
mdrzec Kuni-Garga. Praktykujc bardzo surow ascez si swej
woli stworzy sw pikn crk. Po zobaczeniu jej porzuci swe
ciao i uda si do nieba z sercem wypenionym ekstaz. Jego
niewinna crka o oczach jak patki kwiatu lotosu kontynuowaa
styl jego ycia praktykujc surow ascez. Pocia oddajc w ten
sposb cze Ojcom i bogom. ya w ten sposb przez dugi okres
czasu odmawiajc zampjcia, bo nie widziaa nikogo, kogo
uwaaaby za godnego siebie. Cho umartwiaa si yjc samotnie
w lesie, uwaaa si za szczliw. Gdy ju bardzo si zestarzaa i
nie bya w stanie zrobi bez pomocy jednego kroku, nastawia swe
serce na porzucenie ciaa. Ukaza si wwczas przed ni prorok
Narada i rzek: O bezgrzeszna, powstrzymaj si, bo nie bdc
oczyszczona przez rytua maestwa nie masz dokd pj.
Po usyszeniu tych sw crka ascety Kuni-Gargi udaa si na
spotkanie z mdrcami i rzeka: O asceci, oddam poow mych
zasug temu z was, ktry pojmie mnie za on.
206 Mikoajewska Mahabharata

Prorok Sringawat, syn Galawy, zgodzi si na jej propozycj
stawiajc jednak warunek, e ich maestwo bdzie trwao tylko
jedn noc. Gdy wyrazia sw zgod, poj j za on wykonujc
rytua maeski. Tej nocy polubnej przybraa ona przepikne
ciao modej kobiety o jasnej cerze ubranej w niebiaskie suknie
ozdobione niebiaskimi klejnotami, z szyj ozdobion girlandami
ze wieych kwiatw rozsiewajc wkoo sodki zapach perfum.
Jej widok wypeni serce Sringawata radoci i z wielk przyjem-
noci spdzi z ni obiecan noc. O poranku rzeka: O asceto,
niech dobry los ci sprzyja. Zrealizowae sw obietnic i teraz
mog opuci swoje ciao i uda si wprost do nieba. Dodaa:
Niech kady, kto w skupieniu spdzi tutaj jedn noc, zdobdzie
zasugi rwne tym, ktre zdobywa ten, kto y jak brahmacarin
przez pidziesit osiem lat. I po wypowiedzeniu tych sw udaa
si wprost do nieba. Prorok Sringawata zaakceptowa poow jej
zasug i nie mogc zapomnie o jej piknie wkrtce te porzuci
swe ciao, aby pody za ni.

16. Samantapanczaka (Kurukszetra) zwana otarzem Brahmy,
gdzie Indra majc na uwadze dobro bogw obdarowa krla
Kuru specjalnym darem

Balarama ruszy dalej w kierunku witego miejsca znanego
pod nazw Samantapanczaka, ktre jest uwaane za pnocny
otarz ofiarny Brahmy. W dawnych czasach mieszkacy nieba
prowadzili tutaj wielki rytua ofiarny. Teren, na ktrym si ono
znajduje jest nazywany Kurukszetr od imienia wielkiego krla i
krlewskiego mdrca, Kuru. Krl Kuru uprawia tu niegdy ziemi
przez wiele lat i std si wzia nazwa tego terenu: Kurukszetra,
czyli pole Kuru. Kurukszetra obejmuje przestrze znajdujc si
midzy Tarantuk i Arantuk oraz midzy jeziorami Rama i
Szamaczakra. Miejsce to jest najwitszym miejscem na caej
ziemi dziki darowi, ktry krl Bharatw, Kuru, otrzyma w
zamierzchych czasach od Indry.
Indra widzc jak krlewski mdrzec Kuru uprawia tu ziemi
stan przed nim i zapyta: O krlu, dlaczego z takim uporem
uprawiasz tu ziemi? Jaki cel chcesz w ten sposb zrealizowa?
Kuru odpowiedzia: O Indra, nich ci, ktrzy umr na tej rwninie,
udadz si do regionw szczliwego ywota oczyszczeni z
grzechw. Indra kpic sobie z jego sw powrci do nieba.
Reakcja Indry nie zrobia na Kuru adnego wraenia i dalej robi
swoje. Indra widzc jego upr pojawia si przed nim wielokrotnie
i otrzymujc od niego zawsze tak sam odpowied wykpiwa j.
Ksiga IX Opowie 101 207

W kocu Indra widzc, e krl Kuru nie zaprzestaje uprawiania
tej ziemi, zwoa wszystkich niebian i poinformowa ich o tym.
Rzekli: O Indra, zatrzymaj tego krlewskiego mdrca w jego
dziaaniu oferujc mu jaki dar. Jeeli bowiem ludzie bd udawa
si do nieba wycznie dlatego, e tutaj umarli bez ofiarowywania
nam adnej ofiary, nasze samo istnienie bdzie zagroone.
Indra upominany w ten sposb przez bogw stan ponownie
przed krlem Kuru i rzek: O krlu, zaprzesta uprawiania tej
ziemi. W zamian obiecuj ci, e ci ktrzy polegn na tych polach
w walce lub opuszcz swe ciaa praktykujc ascez, udadz si
wprost do nieba. Krl Kuru rzek: O Indra, niech tak si stanie.
Indra z uradowanym sercem powrci do nieba. Wszyscy
niebianie z Brahm na czele i wszyscy mdrcy potwierdzili dar
Indry i od najdawniejszych czasw nie ma na caej ziemi takiego
miejsca, ktre byoby bardziej wite od pola Kuru, Kurukszetry.
Sowa Indry zaaprobowali rwnie Wisznu i iwa. Ci, ktrzy
oferuj w tym miejscu swe ycie, udaj si do nieba, a ci ktrzy
oferuj tutaj swe bogactwo wkrtce je podwoj. Ci, ktrzy
wiecznie tu rezyduj, nie musz udawa si do krlestwa boga
mierci Jamy. Krlowie, ktrzy przeprowadzili tutaj rytuay
ofiarne, pozostan na polach Kurukszetry dopty, dopki bdzie
istniao niebo i ziemia. Sam Indra wychwala Kurukszetr mwic:
Nawet kurz unoszony przez wiatr z pola Kuru oczyci z grzechw
najgorszego niegodziwca otwierajc przed nim drog do nieba.

17. Balarama dowiaduje si od Narady o rzezi Bharatw i
udaje si na pole bitewne, aby by wiadkiem pojedynku
Bhimy z Durjodhan

Balarama dotarszy do pl Kurukszetry zapyta braminw o
przebieg wojny Kauraww z Pandawami i dowiedzia si o mierci
krla Madrasu, alji. Wieci te przepeniy jego serce smutkiem.
Kontynuujc sw pielgrzymk po obdarowaniu braminw i kpieli
w witych wodach Saraswati uda si do piknej pustelni
zamieszkaej przez wielu mdrcw i ascetw. Mdrcy zapytani o
to, do kogo naley ta pustelnia rzekli: O Balarama, w
zamierzchych czasach w tym wanie miejscu sam Wisznu
praktykowa surowe umartwienia i wykona wszystkie odwieczne
rytuay ofiarne. Tutaj take crka mdrca o imieniu Sandilja ya
jako brahmacarini i praktykowaa umartwienia, ktrych adna
kobieta nie potrafiaby wykona. Tutaj take porzucia swe ciao
udajc si wprost do nieba.
Balarama po poegnaniu mdrcw uda si na zbocze gry
Himawat, aby wykona ryty i ceremonie wykonywane o
208 Mikoajewska Mahabharata

zmierzchu. Wspinajc si na gr odwiedzi wite brody
Plakszaprasrawana i Karawapana kpic si w czystej, zimnej,
witej wodzie. Stamtd uda si do tego miejsca na brzegu
Jamuny, gdzie Indra, Agni i Arjaman dowiadczyli szczcia.
Kpic si w Jamunie dozna podobnego szczcia. Usiad tam
wrd mdrcw i sucha ich opowieci. W pewnym momencie
pojawi si tam wrd nich podrujcy po caym wszechwiecie
mdrzec Naradawielbiciel wszelkich ktni i zawsze gotowy do
prowokowania ktnitrzymajc w doni zot lask, zoty
pojemnik na wod i win zrobion ze skorupy wia.
Balarama powsta, by naleycie powita wielkiego proroka i
nastpnie wiedzc, e wie on wszystko o tym, co dzieje si wanie
we wszechwiecie, zapyta go bitw Kauraww z Pandawami.
Narada rzek: O Balarama, po stronie Kauraww oprcz
Durjodhany ju tylko trzech wojownikw pozostao przy yciu. S
to Awatthaman, Kritawarman i bramin Krypa, lecz oni take
uciekli z pola walki. Durjodhana pozosta sam i pogrony w
rozpaczy ukry si w wodach jeziora Dwaipajana chcc tam
odpocz. Kryszna z Pandawami odnaleli go tam i ranic go
swymi okrutnymi sowy zmusili go do wyjcia z jeziora. Stoi on
teraz na brzegu jeziora ze sw potn maczug w doni
przygotowujc si do pojedynku na mier i ycie z Bhim. Jeeli
jeste ciekaw jego wyniku, udaj si tam natychmiast. Id i bd
wiadkiem pojedynku midzy swoimi najlepszymi uczniami.
Balarama syszc te sowa proroka Narady poegna braminw
i wszystkim tym, ktrzy towarzyszyli mu w pielgrzymce, nakaza
powrt do Dwaraki. Sam ruszy w d kierujc si ku jezioru
Dwaipajana. Po drodze nuci sowa pochway dla rzeki Saraswati i
jej witych brodw (tirtha): Jakie miejsca na ziemi s
szczliwsze od tych, ktre znajduj si nad brzegami Saraswati.
Ktre maj wicej zalet? Ludzie id std wprost do nieba. Naley
zawsze pamita o Saraswati, ktra jest najwitsz z wszystkich
rzek i daje ludziom najwiksze szczcie. Ten, kto odwiedzi wite
brody Saraswati, oczyci si na zawsze ze swych grzechw.
Rzucajc spojrzenia ku witej rzece wsiad na swj rydwan i
ruszy w kierunku tego miejsca, gdzie Durjodhana i Bhima
przygotowywali si do pojedynku.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section XXXV-LIV.

Ksiga IX Opowie 102 209

Opowie 102
mier Durjodhany

1. Na prob Balaramy Bhima z Durjodhan przenosz si ze swym pojedynkiem
do witego miejsca Samantapanczaka; 2. Bhima i Durjodhana przystpuj do
pojedynku, w ktrym Durjodhana zdaje si zyskiwa przewag; 3. Kryszna
wyjania Ardunie, e Bhima moe pokona Durjodhan tylko zadajc mu
nieuczciwy cios poniej pasa; 4. Bhima na znak dany przez Ardun pokonuje
Durjodhan miadc mu sw maczug uda.

Kryszna rzek: O Arduna, obaj mieli tego samego
nauczyciela i otrzymali te same nauki. Bhima jest silniejszy od
Durjodhany, lecz Durjodhana wicej wiczy i dziki temu jest w
walce na maczugi zrczniejszy. Jeeli bd dalej walczy uczciwie,
Bhima nigdy nie zdoa zdoby nad Durjodhan przewagi. Moe on
zabi Durjodhan jedynie w bezprawny sposb. Zarwno demony
jak bogowie pokonywali si nawzajem dziki oszustwu uywajc
nieuczciwych trikw. Niech wic Bhima rwnie zabije Durjodhan
amic zasady uczciwej walki. Bhima przysiga, e zmiady mu
uda sw maczug. Niech wic tak uczyni, cho uderzenia poniej
pasa s w uczciwej walce niedozwolone. Niech zabije tego krla
Kurw, ktry pokona was przy pomocy oszustwa. Krl Prawa sam
wystawi sw wadz na wielkie niebezpieczestwo gwarantujc
Durjodhanie uczciw walk i uzaleniajc losy caej bitwy od ycia
lub mierci jednego wojownika. Jeeli Bhima go posucha, Krl
Prawa nigdy nie zdoa odzyska utraconej wadzy. Ze strony Krla
Prawa by to czyn jawnie szaleczy.
(Mahbharta, Salya Parva, Section LVIII)

1. Na prob Balaramy Bhima z Durjodhan przenosz si ze
swym pojedynkiem do witego miejsca Samantapanczaka

Niewidomy krl Hastinapury Dhritarasztra rzek do swego
wonicy: O Sandaja, opowiedziae mi ju o tym, jak mj syn
Durjodhana opuci wody jeziora Dwaipajana i stan do pojedynku
z Bhim majc obietnic Krla Prawa, e wynik tego pojedynku,
ktry powinien przebiega zgodnie z zasadami uczciwej walki,
zadecyduje o tym, do kogo bdzie naleao dziedzictwo Bharatw.
Opowiadaj, co wydarzyo si dalej, co uczynili mj syn Durjodhana
i Bhima na widok zbliajcego si do nich starszego brata Kryszny
i ich nauczyciela, Balaramy?
Sandaja rzek: O krlu, widok Balaramy wypeni serce
Bhimy i Durjodhany radoci. Podobnie Judhiszthira powita go z
210 Mikoajewska Mahabharata

radoci. Po zakoczeniu ceremonii powitalnych Balarama rzek: O
Judhiszthira, mdrcy mwi, e Kurukszetra jest jednym z najwi-
tszych miejsc na wiecie, ktre oczyszczaj z grzechw. Udajmy
si std do znajdujcego si tam witego brodu Samantapanczaka,
ktry w wiecie bogw jest nazywany pnocnym otarzem
Brahmy. Ten, kto tam polegnie udaje si wprost do nieba. Niech
wic przed tym, ktry zginie w majcym si odby pojedynku,
bramy nieba stoj otworem. Judhiszthira rzek: O Balarama, niech
tak si stanie.
Pandawowie ruszyli wic na zachd w kierunku witego
brodu pooonego po poudniowej stronie Saraswati, gdzie ziemia
nie bya zbyt piaszczysta dostarczajc dobrego gruntu do
pojedynku. Bhima ubrany w sw zot zbroj z oczami
czerwonymi z gniewu wyglda rwnie gronie jak ptak Garuda.
Durjodhana poda za Pandawami pieszo w swej cikiej zbroi
trzymajc w doni sw potn maczug. Niebianie wychwalili go
krzyczc: Wspaniale, wspaniale. Ze wszystkich stron dochodziy
dwiki konch, bbnw jak i gone krzyki wojownikw.
Durjodhana i Bhima rzucali na siebie wcieke spojrzenia jak
dwa prowokujce si nawzajem do walki sonie lub lwy. Obaj byli
wyposaeni w ogromn si, rwnie silnie rozgniewani i w walce
na maczugi nie do pokonania. Obaj byli uczniami Balaramy,
pochodzili z tego samego rodu Bharatw i rwnie silnie pragnli
zwycistwa. Wygldali jak Rama i Rawana, lub jak Wali i Sugriwa,
lub jak dwie opluwajce si sw trucizn czarne kobry. Byli jak
dwa rozszalae oceany niszczce wszystko, co ywe, jak dwa
konsumujce wszystko swym gorcem soca lub jak gromadzce
si na wschodzie i zachodzie chmury poganiane przez huraganowy
wiatr i lejce deszczem. Obaj cieszyli si perspektyw walki i
uwaali siebie nawzajem za godnego przeciwnika.
Gdy dotarli na miejsce, Durjodhana krzykn: O Judhiszthira,
usidcie wok nas i bdcie wiadkami naszego pojedynku. Gdy
tak uczynili, znajdujcy si wrd widzw starszy brat Kryszny,
Balarama, o jasnej cerze, ubrany w niebieskie szaty wyglda jak
ksiyc wrd gwiazd.

2. Bhima i Durjodhana przystpuj do pojedynku, w ktrym
Durjodhana zdaje si zyskiwa przewag

Krl Dhritarasztra z sercem przepenionym smutkiem przerwa
Sandaji i rzek: O Sandaja, jake okrutne s wyroki losu. Mj
syn, ktry podporzdkowa sobie wszystkich krlw, wada ca
ziemi i ochrania cay wszechwiat, szed teraz do walki pieszo
Ksiga IX Opowie 102 211

niosc sw cik maczug! On, ktry zdoa zgromadzi jedena-
cie potnych armii, pozosta na polu walki zupenie sam bez
adnej ochrony. Jake mam nie rozpacza?
Sandaja rzek: O krlu, nie poddawaj si rozpaczy, bo ty sam
ponosisz win za t wojn. Suchaj dalej mego opowiadania.
Twj syn gotowy do walki rycza jak byk wyzywajc Bhim i
nie zwaajc na rne ze omeny, ktre ukazyway si na ziemi i
niebie. Wia porywisty wiatr podnoszc z ziemi chmury drobnych
kamieni. Przygnbiajcy mrok przykry wszystkie punkty
przestrzeni. Z nieba waliy pioruny i spaday meteory. Demon
Rahu pokn soce nieoczekiwanie i przedwczenie. Trzsa si
ziemia, a woda wylewaa si ze studni. Szczyty gr opaday z
hukiem na ziemi. Przeraone zwierzta uciekay we wszystkich
kierunkach. Z wszystkich stron sycha byo straszliwe wycie
szakali.
Bhima rzek: O Judhiszthira, ten niegodziwiec Durjodhana nie
zdoa mnie pokona. Zalej go dzi ca trucizn mego gniewu,
ktra od dawna gromadzia si w mym sercu. Spal go moim
gniewem tak jak ogie spali Las Khandawa. Zabijajc go ozdobi
tw szyj girland zwycistwa i spac swj dug. Ju nigdy wicej
nie przekroczy on bram Hastinapury i nie padnie do stp swego
ojca i matki. Dzi jego ycie na ziemi dobiegnie koca i
pozbawiony swego krlestwa i swego yciowego oddechu unie na
zawsze na swym ou ze strza. Jeszcze dzi jego ojciec, krl
Dhritarasztra, bdzie wspomina ze zgroz wszystkie pode myli,
ktre zrodziy si w umyle akuniego i miay wpyw na pode
czyny jego syna.
Gdy Bhima i Durjodhana stanli ponownie naprzeciw siebie ze
wzniesionymi do gry maczugami, Bhima rozgniewany widokiem
gotowego do walki wroga krzykn: O Durjodhana, przypomnij
sobie wszystkie swoje pode uczynki skierowane przeciw nam.
Przypomnij sobie jak chciae nas spali w miecie Waranaweta,
jak okrade nas z naszego krlestwa i upokorzye nasz on
Draupadi. To w konsekwencji twoich uczynkw bylimy zmuszeni
do spdzenia trzynastu lat na wygnaniu pozbawieni naszej wasnej
tosamoci. To ty odpowiadasz za mier Bhiszmy, Drony, Karny i
alji, jak i innych odwanych wojownikw. Dzi zapacisz mi za
to wszystko. Zrealizowalimy ju prawie wszystkie nasze przysigi.
akuni, ktry by u korzeni caej tej wrogoci, zgin. Duhasana,
ktry przycign za wosy nasz on Draupadi przed oblicze
wszystkich krlw, zapaci ju za to swym yciem. Zginli ju
wszyscy twoi bracia. Przygotuj si do walki, bo dzi ty rwnie
zginiesz!
212 Mikoajewska Mahabharata

Durjodhana w odpowiedzi krzykn: O Bhima, po co ta prna
gadanina! Nie zdoasz mnie ni przestraszy! Walcz! Zaraz
zniszcz cay twj zapa do walki moj maczug! Od dawna
czekaem na ten moment, aby mc si z tob zmierzy i ci zabi.
Walcz! Zmie swe sowa w czyny.
Czekajcy na rozpoczcie walki Somakowie powitali ich sowa
gonym aplauzem, podczas gdy serca Bhimy i Durjodhany na
myl o zbliajcej si walce wypeniy si radoci. Podnoszc do
gry swe maczugi ruszyli przeciw sobie ryczc jak lwy. Ich
maczugi zderzyy si ze sob z dwikiem pioruna. Ich ciaa
szybko pokryy si krwi od wzajemnych uderze i wygldali jak
dwa pokryte kwieciem drzewa Kinsuka. Widzowie zgromadzeni
na niebie i ziemi patrzyli na ich rwn walk z podziwem wtpic,
czy ktry z nich zdoa osign przewag. Walczcy ze sob
przeciwnicy z rwnym podziwem patrzyli na manewry partnera.
Krcc w doni sw maczug zbliali si do siebie zadajc sobie
celne ciosy. Walczyli ze sob jak dwa lwy o kawaek misa lub jak
dwa rozwcieczone sonie o samic.
Bhima wykonywa liczne manewry zataczajc koa, zbliajc
si do partnera i oddalajc. Przybiera na przemian rne atakujce
i obronne pozycje i na rne sposoby prbowa zmyli swego
wroga. Bieg w jego kierunku skrcajc nagle na prawo lub lewo,
lub sta bez ruchu. Okra go lub uniemoliwia mu okranie
siebie. Unika uderzenia schylajc si nagle lub podskakujc.
Zblia si do niego patrzc mu w oczy lub nagle odwraca si
tyem. Podobnie czyni Durjodhana. Wygldali jak dwaj zawodnicy
popisujcy si swymi umiejtnociami. Przedstawiali sob
przepikny widok. Wygldali jak walczcy ze sob Indra i Wrtra.
Durjodhana wykonujc mandal w prawo w czasie, gdy Bhima
wykona mandal w lewo, uderzy go nagle z ogromn si w bok.
Bhima zakrci w doni sw maczug chcc odwzajemni jego cios.
Jednake Durjodhana by szybszy i ponownie go uderzy. Jego
uderzenie byo tak szybkie, e z jego maczugi posypay si
pomienie. Na widok tego ciosu w serca Pandaww wdar si
niepokj o rezultat tego pojedynku.
Bhima jednake odzyska szybko rwnowag i sta w miejscu
czekajc na atak wroga, ktry zblia si do niego zataczajc koa.
Ich potne maczugi zderzyy si ze sob z hukiem jak dwa
pioruny. Durjodhana nie mogc znie tego, e Bhima zneutrali-
zowa jego uderzenie, popad w straszliwy gniew. Krcc w doni
sw maczug zbliy si do Bhimy wykonujc lew mandal i z
ogromn si uderzy go w gow. Bhima nawet nie drgn
wywoujc tym podziw widzw. Krcc w doni sw maczug
Ksiga IX Opowie 102 213

wyrzuci j w kierunku Durjodhany, ktry z du zrcznoci przy
pomocy swego uderzenia odwrci jej kierunek. Maczuga Bhimy
opada na ziemi z wielkim hukiem nie dosigajc celu.
Durjodhana widzc to wykona manewr zwany Kauika, zmyli
Bhim i zbliywszy si do niego uderzy go w pier. Uderzenie to
oszoomio Bhim i przez chwil nie wiedzia, co czyni. Widok
ten przerazi Pandaww. Bhima jednake szybko ochon i krcc
w doni sw maczug zbliy si do Durjodhany i uderzy go w bok.
Durjodhana oszoomiony od siy jego uderzenia upad na kolana na
ziemi. Somakowie powitali jego upadek radosnym wrzaskiem.
Durjodhana doprowadzony tym do wciekoci podnis si z
ziemi i syczc jak jadowity w rzuca w kierunku Bhimy ogniste
spojrzenia. Nastpnie ze wzniesion w gr maczug rzuci si na
niego z zamiarem strzaskania mu gowy. Bhima uderzony z
ogromn si w gow i zalany krwi nawet si nie poruszy.
Wznoszc w gr sw maczug uderzy Durjodhan z tak si, e
upad na ziemi. Pandawowie powitali jego upadek okrzykami
radoci. Szybko jednak odzyska wiadomo i uderzy stojcego
przed nim Bhim. Bhima zatoczy si od jego uderzenia i upad na
ziemi. Durjodhana rykn jak lew i sw maczug poama jego
zbroj. Na widok tego czynu z nieba posypa si deszcz kwiatw,
podczas gdy serca Pandaww zamary z przeraenia. Bhima
jednake szybko odzyska wiadomo i powsta ocierajc twarz z
krwi i prbujc utrzyma si na nogach.

3. Kryszna wyjania Ardunie, e Bhima moe pokona
Durjodhan tylko zadajc mu nieuczciwy cios poniej pasa

Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna peen niepokoju
rzek: O Kryszna, ty wiesz wszystko. Powiedz mi, ktry z tych
dwch herosw, Bhima czy Durjodhana, jest lepszy od drugiego?
Kryszna rzek: O Arduna, obaj mieli tego samego
nauczyciela i otrzymali te same nauki. Bhima jest silniejszy od
Durjodhany, lecz Durjodhana wicej wiczy i dziki temu jest w
walce na maczugi zrczniejszy. Jeeli bd dalej walczy uczciwie,
Bhima nigdy nie zdoa zdoby nad Durjodhan przewagi. Moe on
zabi Durjodhan jedynie w bezprawny sposb. Zarwno demony
jak bogowie pokonywali si nawzajem dziki oszustwu uywajc
nieuczciwych trikw. Niech wic Bhima rwnie zabije Durjodhan
amic zasady uczciwej walki. Bhima przysiga, e zmiady mu
uda sw maczug. Niech wic tak uczyni, cho uderzenia poniej
pasa s w uczciwej walce niedozwolone. Niech zabije tego krla
Kurw, ktry pokona was przy pomocy oszustwa. Krl Prawa
214 Mikoajewska Mahabharata

sam wystawi sw wadz na wielkie niebezpieczestwo
gwarantujc Durjodhanie uczciw walk i uzaleniajc losy caej
bitwy od ycia lub mierci jednego wojownika. Jeeli Bhima go
posucha, Krl Prawa nigdy nie zdoa odzyska utraconej wadzy.
Ze strony Krla Prawa by to czyn jawnie szaleczy.
Durjodhana jest herosem, ktry wsawi si w walce, i ktry
dziki obietnicy Judhiszthiry odzyska sw odwag i dz
zwycistwa. Pozwl, e przypomn ci sowa nauczyciela
demonw, ukry: Rozbita armia ucieka, chcc ratowa swe ycie,
lecz szybko otrzsa si z lku i powraca do walki. Nigdy nie
naley lekceway potgi wojownika, bo walka i zwycistwo jest
jego jedynym celem. Spjrz na Durjodhan. Straci wszystkich
swych onierzy i uciek z pola bitewnego, aby si schowa w
wodach jeziora. Czu si pokonany i straciwszy wszelk nadziej
na odzyskanie krlestwa chcia si wycofa do dungli. Kt, jak
nie szaleniec, widzc go w takim pooeniu chciaby zachca go
do dalszej walki, tak jak to uczyni Krl Prawa uzaleniajc
zwycistwo od wyniku jednego pojedynku i to w sytuacji, gdy
Durjodhana ma ogromne szanse, aby go wygra! Przez trzynacie
lat waszego wygnania wiczy si on w walce na maczugi, aby
zabi Bhim w pojedynku. Jeeli Bhima nie uderzy go podstpnie
w uda amic zasady uczciwej walki, Durjodhana jeszcze dzi
zasidzie na tronie .

4. Bhima na znak dany przez Ardun pokonuje Durjodhan
miadc mu sw maczug uda

Sandaja kontynuowa: O krlu, Arduna wysuchawszy sw
Kryszny i zrozumiawszy jego racje spojrza na Bhim starajc si
uchwyci jego spojrzenie i w momencie gdy ich spojrzenia si
spotkay, uderzy sw doni w lewe udo. Bhima zrozumia jego
znak w mgnieniu oka i wykonujc wiele rnych manewrw ze
sw maczug w doni prbowa zbliy si do Durjodhany.
Wykonujc raz lew raz praw mandal cwaowa wok niego
dezorientujc go. Durjodhana zacz rwnie okra Bhim.
Krcc w doniach swymi potnymi maczugami natartymi maci
z drzewa sandaowego wygldali jak podwojony bg mierci Jama,
przygotowujcy si do zadania sobie nawzajem miertelnego ciosu
lub jak podwojony ptak Garuda pragncy zabi tego samego wa.
Z ich zderzajcych si ze sob z dwikiem grzmotu maczug
sypay si iskry i pomienie ognia. Gdy zmczyli si walk, w
ktrej aden z nich nie mg zdoby przewagi, zdecydowali si,
aby na chwil odpocz. Po chwili wznowili walk uderzajc si
Ksiga IX Opowie 102 215

nawzajem ze zdwojon si. Ich walka staa si jeszcze bardziej
przeraliwa.
W pewnym momencie Bhima szykujc podstp da Durjodhanie
szans, aby si do niego zbliy i gdy Durjodhana umiechajc si
skorzysta z okazji, Bhima nagle wyrzuci w jego kierunku sw
maczug. Durjodhana wycofa si w szybkim refleksie i maczuga
Bhimy upada na ziemi. W tym samym czasie Durjodhana
uderzy Bhim sw maczug. Z otrzymanej rany popyn strumie
krwi. Uderzenie to chwilowo oszoomio Bhim, lecz si swej
woli utrzyma si na nogach. Durjodhana widzc, e Bhima nawet
si nie poruszy, nie zdawa sobie sprawy ze skutku swego
uderzenia i wstrzyma si od zadania Bhimie nastpnego ciosu
sdzc, e przygotowuje si do kontrataku. W midzyczasie Bhima
ochon i ruszy w kierunku Durjodhany z maczug w doni.
Durjodhana chcc unikn uderzenia nastawi swe serce na
manewr zwany Awasthana, chcc podskoczy w gr dla zmylenia
przeciwnika. Bhima natychmiast zrozumia jego intencj i w
momencie, gdy Durjodhana podskoczy do gry, wyrzuci sw
maczug z wielk si trafiajc go w uda i miadc je. Durjodhana
upad na ziemi z hukiem odbijajcym si szerokim echem.
W tym samym momencie zerwa si porywisty wiatr zasypujc
ziemi chmurami kurzu. Ziemia zadraa i z jej wntrza dobywa
si przeraliwy pomruk. Z nieba sypay si pioruny i meteory a z
chmur la si deszcz krwi. Z kadej strony dochodziy dzikie
wrzaski jakszw, rakszasw i pisakw, jak i wycie dzikich
zwierzt i wrzaski ptakw. Z ziemi unosiy si taczc przeraliwe
bezgowe i beznogie ksztaty. Jeziora wypeniy si krwi, a rzeki
zaczy pyn w przeciwnym kierunku. Kobiety przybray wygld
mczyzn, a mczyni wygld kobiet.
Wraz z upadkiem Durjodhany ta straszliwa wojna dobiega
koca. Obserwujcy j bogowie i gandharwowie zaczli wic
wycofywa si do swoich staych miejsc pobytu. Podobnie
uczynili Siddhowie i riszi. Opuszczali pole bitewne wychwalajc
pojedynek tych dwch herosw.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section LV-LVIII.

216 Mikoajewska Mahabharata

Opowie 103
Gorzki smak wygranej

1. Krl Prawa zmusza Bhim do traktowania bezbronnego ju teraz Durjodhany z
szacunkiem godnym krla i herosa; 2. Krl Prawa opisuje jak smutna jest ich
wygrana i jak aosne bdzie dalsze ycie Pandaww na ziemi; 3. Kryszna
powstrzymuje Balaram, ktry atakuje Bhim za pokonanie Durjodhany przy
pomocy nieuczciwego ciosu; 4. Balarama wychwala Durjodhan jako wielkiego
ofiarnika upierajc si, e Bhima zabrudzi si swym aktem zabjstwa; 5. Kryszna i
Judhiszthira decyduj si zaaprobowa wszystkie uczynki Bhimy dokonane
podczas bitwy; 6. Durjodhana oskara Kryszn o spowodowanie jego przegranej i
mierci poprzez uywanie bezprawnych postpw; 7. Niebiaski rydwan Arduny
rozpada si w popi; 8. Pandawowie gromadz up wojenny i zgodnie z obyczajem
nie wracaj na noc do swego obozu, lecz spdzaj j nad brzegami Oghawati;
9. Awatthaman przysiga umierajcemu Durjodhanie, e jeszcze tej nocy zabije
podstpnie wszystkich Pandaww; 10. Kryszna udaje si z wizyt do Gandhari, aby
uagodzi jej gniew i nie pozwoli, aby opakujc mier swych synw spalia cay
wiat sw si duchow.

Balarama nie potrafi jednak uwolni si cakowicie od gniewu
i rzek: O Kryszna, niech Bhima, ktry zabi Durjodhan przy
pomocy nieuczciwego ciosu bdzie znany caemu wiatu jako
nieuczciwy wojownik i niech Durjodhana, ktry walczy uczciwie
dowiadczy wiecznej aski. Durjodhana by uczciwym wojownikiem i
wielkim ofiarnikiem. To on przygotowa ten wielki rytua ofiarny,
ktrym jest bitwa i wykona wszelkie wstpne ceremonie. Nastpnie
ofiarowa swe wasne ycie wlewajc je w ogie strza wroga tak
jak kapan wlewa oczyszczony tuszcz w pomienie ognia
ofiarnego. Swym czynem zyska chwa i sw chwa zakoczy ten
wielki rytua ofiarny.
(Mahbharta, Salya Parva, Section LX)

1. Krl Prawa zmusza Bhim do traktowania bezbronnego ju
teraz Durjodhany z szacunkiem godnym krla i herosa

Sandaja kontynuowa: O krlu, widok Durjodhany lecego
na ziemi jak powalone przez burz wielkie drzewo ala wypeni
serca Pandaww i Somakw zarwno radoci jak i zgroz. Bhima
zbliy si do niego i rzek: O niegodziwcze, przypomnij teraz
sobie, jak miae si, gdy Duhasana prbowa w obliczu
zgromadzonych w Gmachu Gry krlw zedrze szaty z naszej
ony Draupadi i jak wymiewae si z nas nazywajc nas
krowami. Dzi zebrae owoc swych czynw. Wypowiadajc te
sowa kopn go w gow swoj lew stop. Z oczami czerwonymi
z gniewu kontynuowa: O Durjodhana, teraz my moemy nazwa
Ksiga IX Opowie 103 217

krowami tych, co pokonali nas nieuczciw drog w grze w koci i
poniali nas swymi sowami. Pokonalimy was si naszej broni, a
nie tak jak wy nas przy pomocy poaru lub gry w koci.
Ucieszony zwycistwem woa: O bracia, to dziki umartwieniom
naszej ony Draupadi pokonalimy tych podych synw krla
Dhritarasztry, ktrzy omielili si przycign j za wosy w jednej
sukni, zabrudzon wasn comiesiczn krwi do Gmachu Gry i
ktrzy nazywali nas pustymi nasionami sezamowymi niezdolnymi
do zrodzenia owocu. Zwyciylimy i nie dbam o to, czy w
konsekwencji naszych czynw udamy si do nieba, czy do pieka!
Po wypowiedzeniu tych sw raz jeszcze kopn lecego na ziemi
Durjodhan w gow sw lew stop.
Patrzcym na to Somakom o prawych duszach nie podobao si
to, e Bhima kopie lecego. Judhiszthira rwnie nie by z tego
zadowolony. Widzc jak Bhima przechwala si i taczy z radoci
jak szaleniec, rzek: O Bhima, realizujc sw przysig zranie
miertelnie swego wroga przy pomocy nieuczciwego ciosu. Nie
grzesz wic dalej kopic go w gow. Durjodhana jest krlem i
wielkim wojownikiem, ktry do walki z nami zdoa zgromadzi
jedenacie armii! Co wicej, jest twoim krewnym i lec na ziemi
jest bezbronny! Twoje zachowanie jest niewaciwe! Walczy jak
wojownik i zosta jak wojownik pokonany. Nie zasuguje na to,
aby go teraz obraa. Nie pogarda mu si obecnie naley, lecz
wspczucie. Ley na ziemi miertelnie ranny. Wszyscy jego
przyjaciele, bracia i synowie zostali zabici. Nie ma ju adnego
syna, ktry mgby zapali jego stos pogrzebowy. On jest naszym
bratem i my jestemy w tej chwili jego jedynymi krewnymi. Nie
zachowuj si wic w pody sposb i nie pozwl na to, aby
mwiono, e Bhima zszed ze cieki prawoci .

2. Krl Prawa opisuje jak smutna jest ich wygrana i jak
aosne bdzie dalsze ycie Pandaww na ziemi

Sandaja kontynuowa: O krlu, gdy Krl Prawa przemawia
w ten sposb do Bhimy, jego gos zaamywa si z alu i
wspczucia. Zbliy si do Durjodhany i rzek: O Durjodhana,
nie pozwl na to, aby opanowa ci teraz gniew lub lito nad
samym sob. Pogd si z tym, e dowiadczasz wanie owocu
swoich niegodziwych czynw. To sam Stwrca musia zadecydowa
o tym, e bdziemy si nawzajem zabija i ty sam bye w tym
planie jedynie narzdziem. Wyrokiem losu sprowadzie na nasz
rd t katastrof ulegajc chciwoci, pysze i szalestwu. Po spo-
wodowaniu mierci swych przyjaci, braci i synw sam stoisz
obecnie w obliczu mierci. Jeli chodzi o nas samych, to zostali-
218 Mikoajewska Mahabharata

my zmuszeni do zabicia was wszystkich w konsekwencji twego
szalestwa. I nie tobie, lecz nam naley si teraz wspczucie.
Pomyl jak aosne bdzie nasze ycie po wygraniu tej
przeraliwej wojny i po utracie wszystkich krewnych i przyjaci.
Jake trudno bdzie nam znie wszechobecny pacz kobiet
opakujcych mier swych mw, synw i wnukw. Ty sam
umierajc jak bohater znajdziesz si w niebie, podczas gdy my
bdziemy y na ziemi cierpic katusze gorsze ni w piekle tonc
w smutku i aobie. Wasze ony i ony waszych wnukw z ca
pewnoci bd rzuca na nas swe przeklestwa .

3. Kryszna powstrzymuje Balaram, ktry atakuje Bhim za
pokonanie Durjodhany przy pomocy nieuczciwego ciosu

Sandaja kontynuowa: O krlu, widok Durjodhany powalo-
nego przez Bhim na ziemi przy pomocy nieuczciwego ciosu
bardzo rozgniewa starszego brata Kryszny, Balaram. Zawoa
gbokim gosem: O Bhima, jak ci nie wstyd! Nigdy dotychczas
nie popenie w walce podobnej niegodziwoci. Pokonae wroga
przy pomocy zakazanego ciociu. Nie miaa prawa uderza go w
uda poniej pasa. Jeste ignorantem amicym uzgodnione zasady!
Wnoszc w gr soch, ktra stanowi jego bro, ruszy przeciw
Bhimie. Rozgniewany wyglda jak gigantyczna gra Kailasa
ubarwiona rnego rodzaju metalem. Widzc to Kryszna, ktry
zawsze staje w obronie ludzkoci, zatrzyma Balaram biorc go w
ramiona. W swym ucisku ci dwaj herosi z rodu Jadu, jeden o
ciemnej i drugi o jasnej cerze, wygldali rwnie wspaniale jak
soce i ksiyc na wieczornym niebie.
Chcc uspokoi gniew swego starszego brata Kryszna rzek: O
Balarama, czowiek w swym dziaaniu moe mie na uwadze sze
rnych celw: dobro wasne, dobro swego przyjaciela, dobro
przyjaciela swego przyjaciela, zniszczenie swego wroga, zniszczenie
wroga swego przyjaciela lub zniszczenie wroga przyjaciela swego
przyjaciela. Gdy na dan osob lub na jej przyjaciela spada
nieszczcie i tylko ona sama moe sobie pomc, powinna ona
szuka wszelkich moliwych rodkw ratunku. Bdc krewnymi i
przyjacimi Pandaww musimy ich wspiera. Ich wrogowie
bardzo ich skrzywdzili. Przypomnij sobie rwnie przysig
Bhimy, e zmiady uda Durjodhany, ktre bezwstydnie oferowa
ich onie Draupadi. Zadajc Durjodhanie nieuczciwy cios zreali-
zowa jedynie sw przysig, a realizowanie przysig jest jednym z
najwikszych obowizkw czowieka. O rodzaju mierci, ktr
zginie Durjodhana zawyrokowa rwnie prorok Maitreja, ktry
swego czasu rzuci na niego kltw mwic, e Bhima zmiady
Ksiga IX Opowie 103 219

jego uda swoj maczug. Rodzaj mierci Durjodhany by wic od
dawna zadecydowany przez los, i trudno obwinia o to Bhim,
ktry by tu zaledwie narzdziem. Ucisz wic swj gniew. Nasz
zwizek z Pandawami opiera si nie tylko na pokrewiestwie, ale i
na wzajemnym przyciganiu si naszych serc. My sami wzrastamy,
gdy oni wzrastaj.
Balarama rzek: O Kryszna, prawi ludzie praktykuj Prawo.
Na ich czyny wpywaj jednak rwnie dwa inne czynniki,
ktrymi s denie do Zysku i Przyjemnoci. Ten kto w swym
dziaaniu kieruje si tymi trzema zasadami utrzymujc je w
rwnowadze zdobywa szczcie. Wedug mnie Bhima w swym
dziaaniu zama rwnowag midzy tymi trzema zasadami
koncentrujc si na Zysku.
Kryszna rzek: O Balarama, o tobie mwi, e jeste wolny od
gniewu i cakowicie oddany prawoci. Bd wic tym, kim jeste i
uwolnij si od gniewu. Nie zapominaj, e stoimy u progu nowego
eonu zwanego wiekiem Kali, w czasie ktrego utrzymuje si
jedynie jedna czwarta prawoci. Nie zapominaj take o przysidze
Bhimy. Uznaj wic to, e swym bezprawnym aktem Bhima spaci
swj dug i dziki niemu zrealizowa sw przysig.

4. Balarama wychwala Durjodhan jako wielkiego ofiarnika
upierajc si, e Bhima zabrudzi si swym aktem zabjstwa

Balarama nie potrafi jednak uwolni si cakowicie od gniewu
i rzek: O Kryszna, niech Bhima, ktry zabi Durjodhan przy
pomocy nieuczciwego ciosu bdzie znany caemu wiatu jako
nieuczciwy wojownik i niech Durjodhana, ktry walczy uczciwie
dowiadczy wiecznej aski. Durjodhana by uczciwym wojownikiem
i wielkim ofiarnikiem. To on przygotowa ten wielki rytua ofiarny,
ktrym jest bitwa i wykona wszelkie wstpne ceremonie.
Nastpnie ofiarowa swe wasne ycie wlewajc je w ogie strza
wroga tak jak kapan wlewa oczyszczony tuszcz w pomienie
ognia ofiarnego. Swym czynem zyska chwa i sw chwa
zakoczy ten wielki rytua ofiarny.
Po wypowiedzeniu tych sw Balarama wsiad do swego
rydwanu i ruszy w kierunku Dwaraki. Jego sowa wyranie
pozbawiy Pandaww i Pacalw ducha.

5. Kryszna i Judhiszthira decyduj si zaaprobowa wszystkie
uczynki Bhimy dokonane podczas bitwy

Sandaja kontynuowa: O krlu, Kryszna zbliy si do
Judhiszthiry, ktry pogry si w melancholii i sta ze spuszczon
220 Mikoajewska Mahabharata

gow zagubiony i nie wiedzcy, co czyni. Kryszna rzek: O
Krlu Prawa, dlaczego patrzye z obojtnoci na wystpki
Bhimy?
Judhiszthira rzek: O Kryszna, nie podobaj mi si ani
wystpki Bhimy, ani wyniszczenie caej naszej rasy, w ktrej
bylimy zmuszeni wzi udzia. Nie mog jednak zapomnie o tym,
e synowie krla Dhritarasztry niejednokrotnie prbowali nas
zniszczy przy pomocy oszustwa i przebiegoci i wypowiedzieli
pod naszym adresem wiele okrutnych sw. Wszystkie te ich czyny
wzbudziy w sercu Bhimy suszny i dugo powstrzymywany gniew.
Rozmylajc nad tym nabraem wobec czynw Bhimy obojtnoci.
Powinnimy pozwoli mu na zaspokojenie swej dzy zabicia
zawistnego, zniewolonego przez sw wasn dz i szalestwo
Durjodhany, bez wzgldu na to czy uczyni to w prawy, czy
nieuczciwy sposb.
Kryszna, cho nie bez wahania, rzek: O Judhiszthira, niech
tak bdzie. I Kryszna, ktry zawsze chcia dobra Bhimy
zaaprobowa wszystkie okrutne uczynki, ktrych dopuci si on
podczas bitwy.
Tymczasem Bhima dumny z osignitego zwycistwa stan
przed Judhiszthir ze zoonymi domi i rzek: O Krlu Prawa,
ziemia oczyszczona z cierni i wolna od ktni powraca pod twoje
wadanie. Rzd ni realizujc swe krlewskie obowizki. Ten,
ktry by przyczyn wrogoci wrd nas i roznieca j swoimi
podstpnymi uczynkami, ten niegodziwiec i oszust, ley teraz
martwy na ziemi. Wszyscy inni wrogowie te zostali zabici.
Wadaj wic t ziemi woln od wrogw.
Judhiszthira rzek: O Bhima, wraz ze mierci Durjodhany.
wojna si skoczya. Odzyskalimy nasz wadz na ziemi dziki
sile naszych wasnych ramion podajc za rad Kryszny.
Wyrokiem losu spacie swj dug, ktry zacigne u naszej
matki i zadowolie swj gniew. Wyrokiem losu wszyscy nasi
wrogowie zginli!

6. Durjodhana oskara Kryszn o spowodowanie jego
przegranej i mierci poprzez uywanie bezprawnych postpw

Sandaja kontynuowa: O krlu, pozostajcy cigle przy yciu
onierze Pandaww gromadzili si wok lecego na ziemi
miertelnie rannego Durjodhany i celebrowali zwycistwo Bhimy
bijc w bbny i dmc w swe konchy. Krzyczeli i wymachiwali
kawakami swych ubra. Niektrzy skakali w gr, inni miali si
gono. Wielu z nich krzyczao: O Bhima, zadajc Durjodhanie
Ksiga IX Opowie 103 221

miertelne rany sw maczug dokonae wielkiego czynu. Jeste
jak Indra, ktry zabi Wrtr. Kt poza tob potrafiby takiego
czynu dokona. Swym czynem przeprowadzie nas na suchy
brzeg przez ten ocean wrogoci. Twj wielki czyn zdobdzie saw
na caym wiecie. Poeci bd go wychwala w hymnach tak jak
wychwalaj walk Indry z Wrtr. Nic nie zdoa ostudzi naszej
radoci!
Kryszna uwaajc, e podobne zachowanie onierzy w
obecnoci cigle przytomnego Durjodhany jest niewaciwe,
zacz namawia ich do opuszczenia tego miejsca, gdzie on lea.
Rzek: O wojownicy, udajcie si w jakie inne miejsce. Swoj
radoci i mow zabijacie po raz drugi swego wroga, ktry ju
zosta zabity. Czy nie widzicie, e ten szaleniec o niegodziwym
rozumowaniu jest ju martwy? O swej mierci jak i mierci swych
doradcw zadecydowa ju dawno temu, gdy z takim uporem,
mimo rad jego prawdziwych przyjaci, odmawia zwrcenia
Pandawom ich dziedzictwa. Trudno uwaa go teraz za wroga lub
przyjaciela, skoro ley na ziemi jak koda drewna.
Sowa Kryszny rozgnieway Durjodhan. Z ogromnym wysi-
kiem unis si lekko z ziemi opierajc si na okciach i marszczc
brwi rzuci na Kryszn gniewne spojrzenie. Wyglda jak jadowity
w ze zmiadonym ogonem. Ignorujc dotkliwy i trudny do
zniesienia bl rzek z gorycz: O synu Wasudewy, ktry by
niewolnikiem Kansy, czy ty ju w ogle nie masz wstydu?
Czyby ju zapomnia o tym, e zostaem pokonany przy pomocy
nieuczciwego ciosu. To ty sam skonie Bhim do zadania mi go
dajc mu do zrozumienia, aby uderzy mnie sw maczug w uda.
Mylisz, e nie zauwayem sekretnego znaku, ktry Arduna za
twoj namow przekaza Bhimie? I to ty sam spowodowae
mier tysicy walczcych uczciwie krlw przy pomocy rnych
niezgodnych z zasadami uczciwej walki rodkw. Po spowodo-
waniu wielkiej rzezi przyczynie si do mierci Bhiszmy wysy-
ajc przeciw niemu ikhandina. Swym fortelem skonie te
Dron do odoenia broni przyczyniajc si do jego mierci. Nie
myl, e ja o tym wszystkim nic nie wiem! To ty spowodowae,
e Karna straci oszczep Indry, ktrym planowa zabi Ardun,
zabijajc nim syna Bhimy, rakszas Ghatotkak. Jeste najwik-
szym z wszystkich grzesznikw. Jeste rwnie odpowiedzialny za
mier Karny. To ty skonie Ardun, aby amic zasady
uczciwej walki uci Karnie gow w momencie, gdy odoywszy
bro zmaga si z koem swego rydwanu, ktry pochona ziemia.
Pandawowie nie wygraliby tej wojny, gdyby ty sam nie spowodo-
222 Mikoajewska Mahabharata

wa mierci ich wrogw swymi oszukaczymi i nieuczciwymi
trikami.
Kryszna rzek: O Durjodhana, zarwno ty, jak i twoi krewni,
przyjaciele i zwolennicy zginli tylko i wycznie w konsekwencji
grzesznej cieki, ktr kroczye. To z powodu twoich grzesznych
dziaa zgin Bhiszma i Drona. Podobnie Karna, zgin, bo
imitowa twoje zachowanie. Z chciwoci nie chciae odda
Pandawom nawet niewielkiej czci ich dziedzictwa ignorujc
moje sowa i suchajc rad akuniego. Twoje mylenie jest
niegodziwe. Bdc cakowicie pozbawiony wstydu zasuye na
mier. Wykorzystujc oszukacze zdolnoci akuniego pokonae
nieuczciw gr w koci prawego Judhiszthir i na jego oczach, jak
i na oczach jego braci i wszystkich krlw zncae si nad
niewinn i praw on Pandaww, Draupadi. Dopucie take do
okrutnego zabjstwa Abhimanju, chopca jeszcze, ktry walczc
sam jeden zosta zabity przez wielu. Wszystkie te grzeszne akty, o
ktre oskarasz mnie i Pandaww s faktycznie twoimi grzechami,
bo s konsekwencj twej grzesznej natury. Nie chciae sucha
korzystnych dla siebie rad i klska, ktrej obecnie dowiadczasz,
jest wycznie owocem twoich wasnych uczynkw.
Durjodhana rzek: O Kryszna, nie zdoae mnie zniszczy,
mimo swych wielkich stara. Wygrana naley bowiem faktycznie
do mnie, a nie do Pandaww. Za ycia studiowaem wite pisma,
skadaem ofiary i oddawaem cze bogom. Nigdy nie zszedem
ze cieki wojownika walczc odwanie z mymi wrogami i w
kocu oddaem swe ycie na polu bitewnym. Podobnie czynili moi
bracia i przyjaciele. Bramy nieba stoj wic przed nami otworem.
Kt moe by szczliwszy od nas? W czasie gdy my bdziemy
cieszy si niebem i saw, ktre zdobylimy nasz heroiczn
mierci, Pandawowie, ktrzy zabili nas wszystkich, odzyskujc
swe krlestwo bd y jak w piekle na pustej ziemi tonc w
smutku i aobie. yjcie wic sobie na tym nieszczsnym wiecie!
Gdy Durjodhana skoczy mwi te sowa, z nieba posypa si
na niego deszcz kwiatw i daa si sysze niebiaska muzyka
gandharww. Apsary wypiewyway chwa Durjodhany. Sycha
byo rwnie wychwalajce go gosy Sidhw. Wia adny wiatry
przynoszc ze sob sodkie zapachy lasu. Wszystkie cztery
wiartki nieba oczyciy si z chmur.
Pandawowie widzc jak niebianie oddaj hody Durjodhanie
poczuli wstyd przypominajc sobie o tym, w jak bezprawny
sposb pozbawili ycia tak wielkich herosw jak Bhiszma, Drona,
czy Karna. Kryszna widzc ich smutek i niepokj rzek gosem
gbokim jak dwik bbna: O Pandawowie, wszyscy ci wielcy
Ksiga IX Opowie 103 223

wojownicy, ktrzy zostali przez was podstpnie zabici, byli
wielkimi herosami. Nikt nie by w stanie ich pokona w uczciwej
walce. To ja sam majc na uwadze wasze dobro wykorzystywaem
moj umiejtno stwarzania iluzji i stosujc rne triki
powodowaem ich mier. Gdybym tego nie uczyni, nigdy nie
udaoby si wam pokona Kauraww i odzyska utracone krlestwo.
Nie powinnicie wic obwinia si za to, e zostali oni zabici w
nieuczciwy sposb. Gdy wrg staje si nie do pokonania, naley
prbowa go zniszczy przy pomocy rnych sprytnych posuni.
Tylko dziki nim bogom udao si pokona asurw, a cieka,
ktr krocz bogowie, jest dozwolona dla wszystkich. Walczc
najlepiej jak potrafilicie, pokonalicie wroga i odnielicie
zwycistwo. Czas na zasuony odpoczynek. Soce schowao si
ju za horyzont. Wycofajmy si wic teraz do naszego obozu i
pozwlmy naszym onierzom i zwierztom odpocz.
onierze Pandaww i Pacalw powitali sowa Kryszny
gonymi okrzykami i ruszyli w kierunku obozu dmc w konchy
pozostawiajc miertelnie rannego Durjodhan na polu bitewnym.
Durjodhana pogry si w jodze czekajc na mier.

7. Niebiaski rydwan Arduny rozpada si w popi

Sandaja kontynuowa: O krlu, w czasie, gdy onierze
Pandaww powrcili do swego obozu, piciu braci Pandaww
razem z Kryszn i Satjaki udali si w kierunku opustoszaego
obozu twoich synw, aby zgodnie z obyczajem zebra up wojenny.
Namiot Durjodhany, peen splendoru, wyglda jak wielki paac
rozrywki opuszczony teraz przez widzw lub jak miasto po
zakoczeniu festiwalu.
Gdy Pandawowie zaczli zsiada ze swych rydwanw, Kryszna
rzek do Arduny: O Arduna, we swj uk Gandiw i swoje dwa
niewyczerpalne koczany i opu swj rydwan. Ja sam uczyni to
samo.
W momencie jak Kryszna stan nogami na ziemi, niebiaska
mapa Hanuman znika z proporca Arduny i grna cz jego
rydwanu poraona podczas bitwy przez niebiask bro Drony i
Karny rozpada si nagle w proch, zniszczona przez niewidzialne
pomienie ognia. W nastpnej chwili cay jego rydwan razem z
zaprzonymi do ogierami przemieni si w gr popiou.
Widok ten wprowadzi Ardun w zdumienie. Stojc przed
Kryszn ze zoonymi domi zapyta: O Kryszna, dlaczego mj
rydwan zosta nagle skonsumowany przez ogie? Wytumacz mi to,
jeeli nie jest to tajemnic.
224 Mikoajewska Mahabharata

Kryszna rzek: O Arduna, twj rydwan zosta ju przedtem
skonsumowany przez rne rodzaje niebiaskiej broni i jedynie
dziki mojej obecnoci nie rozpad si wczeniej. Teraz, gdy
zrealizowae ju swj cel, opuciem twj rydwan, bo nie jest ci
ju duej potrzebny .

8. Pandawowie gromadz up wojenny i zgodnie z obyczajem
nie wracaj na noc do swego obozu, lecz spdzaj j nad
brzegami Oghawati

Sandaja kontynuowa: O krlu, Kryszna zbliy si do
Judhiszthiry i rzek: O Krlu Prawa, wyrokiem losu przeylicie
wszyscy t straszliw rze. Wasz wrg zosta pokonany i odniose
zwycistwo. Sprawowanie wadzy nad ca ziemi naley
ponownie do ciebie.
Judhiszthira rzek: O Kryszna, to dziki twej asce
przeylimy uderzenie pociskw Brahmy, ktrymi rzucali w nas
Drona i Karna i dokonujc tych wszystkich heroicznych czynw
pokonalimy naszego wroga. Jeszcze w Upaplawji prorok Wjasa
powiedzia mi, e Kryszna jest tam, gdzie jest prawo i tam,
gdzie jest Kryszna, jest zwycistwo.
Pandawowie zgodnie ze starym obyczajem zebrali z obozu
Kauraww nalece do zwycizcw upy wojenne, w skad
ktrych wchodziy zbroje, bro, klejnoty, zoto, jak i tumy
niewolnikw i niewolnic.
Gdy zamierzali ju powrci do swego obozu, Kryszna rzek:
O Pandawowie, uszanujmy stary obyczaj i spdmy t pierwsz
noc po zwycistwie poza naszym obozem wojennym udajc si do
znajdujcego si w pobliu witego brodu Pandawowie
odpowiedzieli: O Kryszna, niech tak si stanie. I piciu braci
Pandaww majc Kryszn i Satjaki za towarzyszy udali si w
kierunku witego brodu nad strumieniem Oghawati.

9. Awatthaman przysiga umierajcemu Durjodhanie, e
jeszcze tej nocy zabije podstpnie wszystkich Pandaww

Sandaja kontynuowa: O krlu, w tym samym czasie do
ukrywajcych si w dungli Krypy, Awatthamana i Kritawarmana,
trzech wojownikw Kauraww, ktrym udao si przey t wojn,
dotara przyniesiona przez przypadkowych wdrowcw wiadomo
o pojedynku Bhimy z Durjodhan, jak i o tym, e Durjodhana ze
zmiadonymi maczug Bhimy udami ley samotnie na polu
bitewnym czekajc na mier. Cho sami zmczeni i poranieni od
Ksiga IX Opowie 103 225

strza wroga, szybko wsiedli na swe rydwany i ruszyli w kierunku
opustoszaego pola bitewnego. Wkrtce zobaczyli Durjodhan,
ktry lea na ziemi w kauy krwi jak wielki so zabity przez
myliwych. Pokryty kurzem wyglda jak opade na ziemi soce,
jak ksiyc w peni przykryty mg, lub jak wyschnity ocean.
Wok niego gromadziy si liczne i przeraliwe misoerne
stworzenia czekajc na jego mier. Durjodhana rzuca wkoo
gniewne spojrzenia i marszczy gronie brwi. Jego widok cakowicie
ich oszoomi. Odzyskawszy po chwili zmysy zeszli ze swych
rydwanw i zbliyli si do miertelnie rannego krla. Usiedli wok
niego ze zami w oczach syczc jak czarne kobry.
Awatthaman rzek: O krlu, na tym wiecie nie ma niczego,
co nie ulegaoby zniszczeniu, skoro nawet ty leysz teraz na goej
ziemi pokryty kurzem, ty, ktry wadae ca ziemi i ktrego
wosy zostay skropione wod w wielkiej ceremonii krlewskiego
namaszczenia! Wszystko na tej ziemi podlega prawu Czasu.
Durjodhana rzek: O herosi, wszyscy jestemy we wadaniu
mierci. Tak zarzdzi sam Stwrca. mier przychodzi do
kadego, gdy nadchodzi na to waciwy moment i jak sami
widzicie przysza take do mnie. Bramy nieba stoj jednak przede
mn otworem. Nigdy nie zszedem ze cieki wojownika i
zginem w walce raniony miertelnie przez grzesznikw, ktrzy
odwayli si zada mi nieuczciwy cios. Ja sam zawsze walczyem
z wielk odwag i uporem i podobnie jak wszyscy moi krewni,
przyjaciele i zwolennicy zginem w walce mierci herosa. Nie
opakujcie wic mojej mierci, gdy z ca pewnoci udam si do
regionw, ktre s wieczne. Znam bowiem rwnie doskonale
potg Kryszny i umieram z myl o nim. On sam zezwoli mi na
to, abym nigdy nie zaniedba moich obowizkw wojownika i
zdoby regiony wiecznego szczcia. Nie ma wic powodu, aby
opakiwa moj mier. yjc na ziemi realizowaem moje
obowizki. Nikt nie potrafi zmieni przeznaczenia.
Wypowiedziawszy te sowa Durjodhana cierpic wielki
fizyczny bl zamilk. Awatthaman patrzc na jego agoni nie
potrafi opanowa ogarniajcych go coraz bardziej pomieni
straszliwego gniewu, rwnie przeraliwego jak gniew iwy w
momencie powszechnego zniszczenia. Ze zami w oczach ciska-
jc do konajcego krla rzek: O Durjodhana, ci niegodziwi
Pandawowie zabili ci w okrutny sposb przy pomocy nieuczci-
wego triku. Nie tyle ich czyn mnie rozgniewa, co twj widok i
twoje obecne pooenie, do ktrego ci zredukowali. Niech strac
wszystkie moje religijne zasugi, jeeli jeszcze dzisiejszej nocy,
226 Mikoajewska Mahabharata

mimo obecnoci wrd nich Kryszny, nie wyl ich wszystkich do
krlestwa Jamy. Daj mi na to swoje pozwolenie!
Sowa syna Drony uradoway serce umierajcego Durjodhany.
Rzek do Krypy: O braminie, przynie mi tutaj naczynie
wypenione wod, i gdy Krypa to uczyni, poprosi go, aby skropi
ni gow Awatthamana. Rzek: O braminie, cho tylko was
trzech zostao przy yciu, skrapiajc wod wosy syna Drony
nama go na mojego pitego naczelnego dowdc. W ten sposb
niech walczy dalej zgodnie z Prawem na rozkaz swojego krla!
Po zakoczeniu tej uroczystej ceremonii Awatthaman i jego
dwch towarzyszy pozostawili Durjodhan samego i ruszyli w
kierunku pogronego ju we nie obozu Pandaww rozmylajc
nad swym przeraliwy planem.
Gdy Sandaja dotar do tego miejsca swego opowiadania
zamilk na chwil na prob krla Dhritarasztry, ktry pogry si
w mylach wspominajc wczorajsz nieoczekiwan wieczorn
wizyt Kryszny.

10. Kryszna udaje si z wizyt do Gandhari, aby uagodzi jej
gniew i nie pozwoli, aby opakujc mier swych synw spalia
cay wiat sw si duchow

Kryszna odwiedzi Hastinapur jeszcze przed przybyciem tam
Sandaji na prob Judhiszthiry, ktry po przybyciu nad brzegi
witego strumienia Oghawati rozmyla nad tym jak uagodzi bl
krlowej Gandhari wyniky z utraty wszystkich stu synw, zanim
sam pojawi si w Hastinapurze. Gandhari zebraa ogromne zasugi
sw ascez i Judhiszthira obawia si, e na ich widok spali ich na
popi swym gniewem. Judhiszthira rzek do Kryszny: O Kryszna,
to dziki twej ochronie pokonalimy wroga i odzyskalimy
krlestwo. Nie pozwl wic teraz, aby caa ta rze pozostaa
bezowocna. Nasze zwycistwo ma gorzki smak. Cho zabilimy
naszego wroga, ton w morzu niepokoju i niepewnoci. Naszymi
czynami sprowokowalimy suszny gniew matki Kauraww,
Gandhari. Ta prawa kobieta i wierna ona zebraa sw ascez
ogromne zasugi i jest wyposaona w wielk si duchow. Syszc
o mierci swych synw i wnukw spali nas na popi. Musimy
uagodzi jej gniew. Nikt poza tob nie jest w stanie nawet
spojrze na t szlachetn niewiast dotknit tak straszliwym
nieszczciem! Jeste zarwno Stwrc jak i Niszczycielem. Bdc
wieczny, jeste pierwsz przyczyn wszystkich wiatw. Swoimi
mdrymi sowami na pewno zdoasz uagodzi suszny gniew
Gandhari!
Ksiga IX Opowie 103 227

Kryszna rozkaza swemu wonicy Daruce, aby zaprzg konie
do jego rydwanu i speniajc prob Judhiszthiry uda si do
Hastinapury na spotkanie z krlow Gandhari. Prorok Wjasa
przyby tam przed nim. Kryszna razem w Wjas udali si do
pomieszcze, gdzie na swych tronach siedzieli pogreni w
gbokim smutku niewidomy krl Dhritarasztra i jego ona
Gandhari. Kryszna dotkn doni krla melodyjnie pochlipujc.
Nastpnie obmywszy swe zy wod zgodnie z obyczajem, rzek:
O krlu, przeszo, teraniejszo i przyszo nie ma dla ciebie
tajemnic, bo znasz doskonale prawo Czasu. Znasz rwnie
wszystkie starania podejmowane przez Pandaww, aby unikn
zniszczenia caej kasty wojownikw. Krl Prawa razem ze swymi
brami prbowa wszelkimi sposobami utrzyma pokj. Zgodzi
si nawet na to, aby uda si na wygnanie, gdy zosta w
oszukaczy sposb pokonany w grze w koci i na ten czas wyrzec
si rewanu. Chcc unikn tej wszechniszczcej braterskiej wojny
prosi was za moim porednictwem o zwrot zaledwie piciu
wiosek. Ty sam jednak poganiany przez starzejcy si Czas i
chciwo nie wyrazie na to zgody. To ty jeste winien zagady
caej kasty kszatrijw. Bhiszma, Drona, Krypa i Widura zawsze
namawiali ci do utrzymania pokoju, lecz ty ich nie suchae.
Kady, kto wpada w sida starzejcego si Czasu, traci wida
rozum, bo nawet ty dziaae tak niemdrze.
Pandawowie nie ponosz adnej winy za t wojn. Staraj si
osdza ich czyny zgodnie z reguami sprawiedliwoci i rozumu.
Katastrofa, ktrej wanie dowiadczasz, jest owocem twoich
wasnych czynw i nie moesz obwinia o ni Pandaww, ktrzy
s teraz twoimi jedynymi synami. Od nich obecnie zaley
utrzymanie waszego rodu jak twj i Gandhari pogrzebowy posiek.
Nie yw wobec nich adnych zych zamiarw. Przemyl sw
wasn win i miej dla nich przyjazne uczucia. Gdy pojawi si w
twym paacu, powitaj ich pokonem. Wiesz doskonale, e
Judhiszthira, ktry zawsze widzia w tobie ojca, jest ci oddany.
Zmuszony przez twoje uczynki do uczynienia tej rzezi nie potrafi
odnale spokoju umysu. Mylc o twojej i Gandhari aobie nie
potrafi odnale szczcia. Ponc ze wstydu nie ma odwagi stan
przed waszym obliczem rozumiejc wasz al wywoany utrat
wszystkich swoich synw.
Kryszna kontynuowa sw mow zwracajc si do Gandhari:
O matko setki synw i wierna ono, wysuchaj, co mam ci do
powiedzenia. We wszystkich trzech wiatach nie ma kobiety
rwnie pobonej jak ty. Przypomnij sobie wasne sowa wielkiej
mdroci, ktre wypowiedziaa w mojej i wszystkich krlw
228 Mikoajewska Mahabharata

obecnoci, ktrych twoi synowie nie chcieli jednak posucha.
Powiedziaa: O niemdrzy synowie, zwycistwo zawsze jest po
stronie prawoci. Twe sowa wanie si zrealizoway. Wiedzc o
tym nie pozwl, aby pokona ci smutek i aoba. I nie nastawiaj
swego serca na zniszczenie Pandaww. Moc swej ascezy jeste
zdolna do spalenia swym jednym spojrzeniem caej ziemi z
wszystkimi zamieszkujcymi j ywymi istotami.
Gandhari odpowiedziaa: O Kryszna, jest dokadnie tak jak
mwisz. Moje serce ponc alem zgubio kierunek. Odnalazo go
jednak znowu, dziki twym sowom. Stary i niewidomy krl
Dhritarasztra jest teraz jak dziecko i ty sam z Pandawami jestecie
nasz jedyn desk ratunku.
Wypowiedziawszy te sowa Gandhari przykrya twarz swym
szalem tonc we zach. Kryszna star si dalej ukoi jej bl swymi
sowami.
Wkrtce jednak by zmuszony do opuszczenia Hastinapury,
gdy sw intuicj rozpozna zamiary syna Drony, Awatthamana.
Poegna proroka Wjas i rzek do Dhritarasztry: O krlu, musz
jak najszybciej powrci na pola Kurukszetry. Rozpoznaem
bowiem niegodziwe zamiary syna Drony. Planuje on zabi
wszystkich Pandaww, gdy odoyli bro i pogryli si we nie
pod oson nocy. Krl Dhritarasztra i Gandhari poegnali go
mwic: O Kryszna, spiesz i ochraniaj Pandaww.
Kryszna po zrealizowaniu swej misji wsiad na swj rydwan,
aby czym prdzej ruszy w drog powrotn.

Napisane na podstawie fragmentw Mahbharta,
Salya Parva, Section LIX-LXV

You might also like