Professional Documents
Culture Documents
Rzeczypospolitej Polskiej
Kadencja VI
Sprawozdanie Stenograficzne
z 83 posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
Wa r s z a w a
2011
str. str.
TREŚĆ
Dziękuję bardzo panu posłowi Kozdroniowi. Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Mini-
O zabranie głosu w imieniu Prawa i Sprawiedli- strze! W imieniu Klubu Poselskiego Sojuszu Lewicy
wości proszę panią poseł Monikę Ryniak. Demokratycznej przedstawiam stanowisko wobec
sprawozdania Komisji Sprawiedliwości i Praw Czło-
wieka o rządowym projekcie ustawy o zmianie usta-
Poseł Monika Ryniak: wy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (dru-
ki nr 3597 i 3774). Z analizy sprawozdania wynika,
Dziękuję bardzo. że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przy-
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu jęła praktycznie bez uwag rządowy projekt zawarty
Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam przy- w druku nr 3597. Jedyna istotniejsza zmiana, o któ-
jemność przedstawić stanowisko wobec sprawozda- rej mówiła moja przedmówczyni, została zawarta
nia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (dru- w nowo dodanym art. 114a Kodeksu karnego. Pod-
ku nr 3774) o rządowym projekcie ustawy o zmianie stawowym celem projektu jest implementacja decyzji
ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw ramowej Rady 2008/675 z 24 lipca 2008 r. w sprawie
(druk nr 3597). Głównym celem zaproponowanych uwzględniania w nowym postępowaniu karnym wy-
zmian w ustawie jest możliwość uwzględnienia przez roków skazujących zapadłych w państwach człon-
sąd polski orzeczeń skazujących w postępowaniu kowskich Unii Europejskiej. Decyzja ta nakłada na
karnym, które zostały wydane w innych krajach państwa członkowskie obowiązek uwzględniania
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
14 Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny
Poseł Stanisław Olas: ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektó-
rych innych ustaw.
Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze! Pytanie pierwsze. Jak należy rozumieć zapis –
Wysoki Sejmie! W imieniu posłów Polskiego Stron- czytając literalnie – dodanego art. 128a w ustawie
nictwa Ludowego pragnę przedstawić stanowisko o ochronie przyrody, cytuję: w liczbie większej niż
klubu w sprawie rządowego projektu ustawy o zmia- nieznaczna?
nie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych Pytanie drugie. Na czym konkretnie polega sto-
ustaw, zawartego w druku nr 3755. sowanie substancji kontrolowanych, o czym mowa
Wysoki Sejmie! Przedłożony projekt dotyczy w dodanym art. 47a ustawy o substancjach zuboża-
wprowadzenia zmian w Kodeksie karnym w zakresie jących warstwę ozonową?
stosowania kar za działania szkodzące środowisku. Pytanie trzecie. Czy jeśli chodzi o wszystkie skutki
Projekt stanowi implementację dyrektywy Parlamen- niedozwolonego zachowania, wyczerpie to dyspozycja
tu Europejskiego i Rady z dnia 19 listopada 2008 r. nowelizowanego art. 182 § 1 Kodeksu karnego?
w sprawie ochrony środowiska poprzez prawo karne. Pytanie czwarte. Projektowana regulacja będzie
Przepisy ochrony środowiska zawierają wiele regu- miała wpływ na funkcjonariuszy publicznych, w tym
lacji prawnych, ograniczeń, obowiązków oraz pożą- sędziów, prokuratorów i funkcjonariuszy Policji. Czy
danych zachowań. Z jednej strony staramy się zachę- rząd już teraz przewiduje i planuje szkolenie tych
cać obywateli metodą zachęt ekonomicznych, poprzez funkcjonariuszy – gdyż jest to nowa problematyka –
różnego rodzaju fundusze, granty, dotacje oraz sze- żeby nie okazało się, że w praktyce te sprawy będą
roko zakrojoną akcję promocyjną, a z drugiej strony umarzane? Dziękuję. (Oklaski)
– przez penalizację czynów szkodzących środowisku,
czyli przysłowiowe kij i marchewka. W przypadku
omawianego projektu niewątpliwie chodzi o kij. Waż- Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
ne jest, że projekt przenosi regulacje europejskie.
Wysokie kary za działania przeciwko środowisku we Dziękuję bardzo.
wszystkich krajach członkowskich powinny zapobiec O odniesienie się do debaty i odpowiedź na pyta-
transgranicznemu przemieszczaniu odpadów, ponie- nia proszę sekretarza stanu w Ministerstwie Środo-
waż przestanie się opłacać transportować odpady do wiska pana Stanisława Gawłowskiego.
kraju o łagodniejszym podejściu do spraw gospodarki
odpadami. Sekretarz Stanu
W projekcie znalazły się również zapisy dotyczące w Ministerstwie Środowiska
materiałów promieniotwórczych mogących zanie- Stanisław Gawłowski:
czyszczać wodę, powietrze i powierzchnię ziemi.
Omawiany projekt obejmuje również zmiany ustawy Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Pano-
o ochronie przyrody w zakresie ochrony zagrożonych wie! Bardzo serdecznie dziękuję, przede wszystkim
gatunków, różnicując wysokość kary w zależności od za stanowiska zaprezentowane w imieniu klubów, bo
tego, czy przestępstwo popełniono z winy umyślnej dają one gwarancję na to, że prace nad projektem
czy też nieumyślnej. ustawy będą przebiegały sprawnie, szybko, tak, żeby
Podsumowując, w imieniu klubu Polskiego Stron- ten projekt mógł być – myślę, że bez nadzwyczajnych
nictwa Ludowego wnoszę o skierowanie projektu sporów – przyjęty przez Wysoką Izbę.
ustawy do dalszego procedowania w komisjach. Dzię- Przejdę teraz do odpowiedzi na pytania. Jeśli cho-
kuję za uwagę. (Oklaski) dzi o pytanie pierwsze, to oczywiście jest to kwestia
oceny. Będzie jej dokonywał za każdym razem sąd,
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności dotyczące
tego zdarzenia.
Dziękuję bardzo panu posłowi Olasowi. Jeśli chodzi o kwestię związaną z warstwą ozono-
Do zadania pytania zgłosiła się jedna osoba. wą, przygotowujemy odpowiedni projekt ustawy. Po-
Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze dopisać się do jawią się tam również dodatkowe regulacje. Ten pro-
listy? jekt dotyczy bowiem tylko i wyłącznie implementacji
Nie widzę. dyrektywy karnej, natomiast w ramach prawa kra-
Zamykam listę. jowego będziemy jeszcze wprowadzać dodatkowe re-
O zadanie pytania proszę pana posła Mirosława gulacje w osobnych ustawach odnoszących się do
Pawlaka, Polskie Stronnictwo Ludowe. poszczególnych obszarów.
Wreszcie w odniesieniu do spraw związanych ze
szkoleniem, wyraźnie dostrzegamy ten problem.
Poseł Mirosław Pawlak: Mamy bowiem przeświadczenie, że w przypadku prze-
strzegania przepisów związanych z ochroną środowi-
Dziękuję bardzo. ska, one są czasami traktowane drugorzędnie. Bywa
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panowie Mini- tak, że różnego rodzaju instytucje ściśle przestrzega-
strowie! Mam cztery pytania dotyczące projektu ją przepisów choćby Prawa o ruchu drogowym czy
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o prawie pomocy
w postępowaniu w sprawach cywilnych oraz ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów 19
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Panie Marszałku! Panie Posłanki i Panowie Po-
Stanisław Gawłowski słowie! Projekt ustawy o tym długim tytule: o zmia-
nie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy
Prawa budowlanego, a niekoniecznie są tak rygory- o prawie pomocy w postępowaniu w sprawach cywil-
styczne w przypadku przepisów środowiskowych. nych prowadzonym w państwach członkowskich Unii
Planujemy tego typu szkolenia, chcielibyśmy przede Europejskiej oraz o prawie pomocy w celu ugodowego
wszystkim skierować je do policjantów, komend wo- załatwienia sporu przed wszczęciem takiego postę-
jewódzkich Policji, ale też funkcjonariuszy straży powania oraz ustawy o pomocy osobom uprawnio-
miejskich i gminnych. Chcielibyśmy przeprowadzać nym do alimentów, który mam zaszczyt w imieniu
tego typu szkolenia, zwracając uwagę na obszar, któ- rządu prezentować, przewiduje wprowadzenie do pra-
ry dotyczy bezpośrednio środowiska. wa polskiego, w tym przede wszystkim do Kodeksu
Dziękuję bardzo za uwagę i za wyrażone poparcie postępowania cywilnego, przepisów uzupełniających
dla tego projektu ustawy. i wykonujących regulacje rozporządzenia Rady (WE)
nr 4/2009 z 18 grudnia 2008 r. w sprawie jurysdykcji,
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: prawa właściwego, uznawania i wykonywania orze-
czeń oraz współpracy w zakresie zobowiązań alimen-
Dziękuję bardzo panu ministrowi. tacyjnych, które będzie dalej zwane rozporządzeniem
Zamykam dyskusję. nr 4/2009.
W związku z uznaniem przez Radę Ministrów Niniejsze rozporządzenie będzie miało zastosowa-
projektu ustawy za projekt ustawy wykonującej pra- nie do zobowiązań alimentacyjnych wynikających ze
wo Unii Europejskiej, do postępowania z tym projek- stosunku rodzinnego, pokrewieństwa, małżeństwa
tem nie stosuje się przepisów rozdziału 4 działu II lub powinowactwa. Będzie ono co do zasady stosowa-
„Postępowanie z projektami kodeksów”. ne – z wyjątkiem niektórych przepisów, które są sto-
Zatem marszałek Sejmu, po zasięgnięciu opinii sowane już wcześniej – od 18 czerwca 2011 r. Rozpo-
Prezydium Sejmu, proponuje, aby Sejm skierował rządzenie to jest aktem prawnym mającym bezpo-
rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks średnie zastosowanie w Rzeczypospolitej Polskiej,
karny oraz niektórych innych ustaw, zawarty w dru- bez potrzeby implementacji do krajowego porządku
ku nr 3755, do Komisji Sprawiedliwości i Praw Czło- prawnego. Jego regulacje wymagają jednak uzupeł-
wieka w celu rozpatrzenia. nienia w przepisach prawa krajowego, ponieważ nie
Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm są one w pełni spójne i nie są pełne. Tak więc nie
propozycję przyjął. musimy tego wprowadzać, implementować, bo mamy
Sprzeciwu nie słyszę. te przepisy bezpośrednio stosować, jednak – jak to
Na podstawie art. 95b regulaminu Sejmu marsza- bywa – jeśli są dwa akty prawne, Unii Europejskiej
łek Sejmu wyznaczył termin przedstawienia spra- i Polski, to niejednokrotnie nie są one w pełni dopa-
wozdania przez komisję do dnia 4 lutego 2011 r. sowane. Musimy więc zmienić prawo polskie, aby te
Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 4. po- dwie regulacje były ze sobą spójne.
rządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego Rządowy projekt ustawy przewiduje zmiany
projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postę- w tych trzech ustawach, o których mówiłem na wstę-
powania cywilnego, ustawy o prawie pomocy pie. W Kodeksie postępowania cywilnego zmiany
w postępowaniu w sprawach cywilnych prowa- dotyczą następujących regulacji. Otóż rozporządze-
dzonym w państwach członkowskich Unii Euro- nie nr 4/2009 rozróżnia w sprawach alimentacyjnych
pejskiej oraz o prawie pomocy w celu ugodowego orzeczenia, ugody sądowe i dokumenty urzędowe po-
załatwienia sporu przed wszczęciem takiego po- chodzące od państw członkowskich Unii Europejskiej
stępowania oraz ustawy o pomocy osobom będących stronami protokołu z 2007 r. w sprawie
uprawnionym do alimentów (druk nr 3723). prawa właściwego dla zobowiązań alimentacyjnych,
Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu zwanego tutaj dalej protokołem haskim, oraz orze-
w Ministerstwie Sprawiedliwości pana Zbigniewa czenia, ugody sądowe i dokumenty urzędowe pocho-
Wronę w celu przedstawienia uzasadnienia projektu dzące z państw członkowskich Unii Europejskiej
ustawy. niebędących stronami protokołu haskiego. Kwestią
Ciężko dzisiaj pan minister pracuje, to już trzeci zasadniczą jest więc to, czy dane państwo jest stroną
punkt. protokołu haskiego czy nie jest.
(Poseł Stanisław Rydzoń: A na sali jest trzech po- Orzeczenia, ugody sądowe i dokumenty urzędowe
słów.) pochodzące z państw, które są stronami protokołu
haskiego, są uznawane w innym państwie członkow-
Podsekretarz Stanu skim bez konieczności przeprowadzenia specjalnego
w Ministerstwie Sprawiedliwości postępowania i bez możliwości sprzeciwienia się ich
Zbigniew Wrona: uznaniu. Jeżeli są wykonalne w państwie członkow-
skim ich pochodzenia, to podlegają wykonaniu w in-
Ale pracuję w miłej atmosferze. Naprawdę dużą nym państwie członkowskim bez potrzeby stwierdza-
satysfakcję dają mi zawsze kontakty z Wysoką Izbą. nia wykonalności w tym państwie. Jest tutaj zasad-
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o prawie pomocy
20 w postępowaniu w sprawach cywilnych oraz ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów
Poseł Mirosław Pawlak: kowe zadania, natomiast nie zabezpiecza się w bu-
dżecie państwa stosownych środków finansowych.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Mini- Dziękuję.
strze! Mam trzy pytania dotyczące procedowanej
zmiany ustawy.
Pierwsze pytanie: Czy przez procedowanie nad Wicemarszałek Marek Kuchciński:
przedstawionym Sejmowi przedłożeniem rządowym
należy rozumieć to, że wprowadza się, czy też nie, Dziękuję panu posłowi.
autonomiczne europejskie postępowanie rozpoznaw- Lista posłów zapisanych do głosu została wyczer-
cze w sprawach alimentacyjnych? pana.
Pytanie drugie: Jak należy rozumieć sytuację, Pozostaje nam wystąpienie przedstawiciela rządu.
w której z jednej strony rząd przywołuje rozporządze- Dzisiaj w ramach tego punktu porządku dziennego
nie nr 4/2009 jako akt mający zastosowanie w Rze- rząd reprezentuje podsekretarz stanu w Minister-
czypospolitej Polskiej bez potrzeby jego implementa- stwie Sprawiedliwości pan Zbigniew Wrona.
cji, z drugiej zaś strony mówi o potrzebie uzupełnie- Proszę o zabranie głosu.
nia przepisów krajowych? Uzupełnienia o co i w jakim
zakresie?
Pytanie trzecie: Na czym konkretnie polegają róż- Podsekretarz Stanu
nice między orzeczeniami i ugodami sądowymi państw w Ministerstwie Sprawiedliwości
członkowskich Unii Europejskiej niebędących strona- Zbigniew Wrona:
mi protokołu haskiego a tymi, które są wydane przez
kraje będące jego stronami? Dziękuję. Dziękuję, panie marszałku.
Wysoka Izbo! Przechodzę od razu do odpowiedzi
na pytania. Pan poseł Gosiewski pyta o negatywną
Wicemarszałek Marek Kuchciński: opinię Krajowej Rady Sądownictwa. Mówiłem już, że
z formalnego punktu widzenia nie mamy tu do czy-
Dziękuję panu posłowi. nienia z sytuacją implementacyjną, co zresztą było
Poproszę pana posła Tadeusza Tomaszewskiego podkreślane w wypowiedziach posłów prezentują-
z klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej o zadanie cych stanowiska klubowe. Zgadzamy się z taką oceną
pytań. prawną Krajowej Rady Sądownictwa, ale absolutnie
nie zgadzamy się, że wobec tego zbędne jest wprowa-
dzanie zmian w Kodeksie postępowania cywilnego.
Poseł Tadeusz Tomaszewski: Niejednokrotnie jest bowiem tak, że normy, które
powinny być stosowane bezpośrednio, nie mogą być
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki zastosowane z tego prostego powodu, że procedura
Sejmie! Mam dwa pytania. Po pierwsze, ta ustawa nie jest odpowiednio szczegółowa, nie przewiduje od-
dotyczy dłużników alimentacyjnych, w związku powiednich działań sądu polskiego i pewne instytu-
z czym chcę zapytać, o jaką liczbę dłużników z państw cje, mimo ich formalnej obecności np. w rozporządze-
europejskich przebywających czasowo lub na stale niu, nie mogłyby być stosowane – mówię o kwestii
na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej chodzi. praktycznej –ponieważ brak norm zapewniających
Można ją podać na podstawie dotychczasowych do- wykonalność tych orzeczeń. Gdyby nie omawiane
świadczeń? Czy w tej chwili wiadomo, o jaką grupę zmiany, nie byłoby możliwe stosowanie takich insty-
chodzi? tucji jak zawieszenie postępowania egzekucyjnego,
Po drugie mam pytanie, jeśli chodzi o skutki fi- o czym dość szczegółowo mówiłem, odmowa wykona-
nansowe dla budżetów jednostek samorządu teryto- nia orzeczenia alimentacyjnego z określonych powo-
rialnego. Piszecie państwo w uzasadnieniu, że jest to dów, jak również uchylenie tego orzeczenia. Brakuje
zlecone gminie zadanie z zakresu administracji rzą- tych instytucji w polskim prawie i brakuje odpowied-
dowej finansowane w formie dotacji celowej z budże- nio szczegółowych pod względem technicznym reguł
tu państwa. Ale czy chodzi o dotychczasowe rozwią- rozporządzenia, które musi zawierać stosowne nor-
zanie polskiej ustawy, gdzie rzeczywiście jest tak, że my proceduralne, kompatybilne z polskimi normami
jest to zlecone gminom z budżetu państwa, czy chodzi procesowymi zawartymi w Kodeksie postępowania
o zadanie, które będzie przeprowadzane na wniosek cywilnego, dostosowanymi do niego, dlatego te zmia-
organu centralnego, czyli wywiad środowiskowy itd., ny są potrzebne. I tak jak powiedziano, oba te akty
i na które będzie dodatkowa dotacja jako zadanie zle- prawne byłyby stosowane równolegle, współstosowa-
cone z budżetu państwa? Zatem czy będzie to dodat- ne, zarówno bezpośrednio rozporządzenie, które
kowa dotacja na dodatkowe zadanie, czy będzie to określa pewną instytucję, jak i szczegółowa procedu-
w ramach tamtej dotacji? Samorządy bardzo często ra, którą wprowadzamy w K.p.c. i która jest nie-
podkreślają, że Sejm wspólnie z rządem przyjmuje odzowna, żeby te instytucje funkcjonowały, rzeczy-
rozwiązania prawne, które nakładają na nie dodat- wiście działały: zawieszenie, odmowa wykonania,
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o prawie pomocy
w postępowaniu w sprawach cywilnych oraz ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów 25
Poseł Sprawozdawca wana przez projekt ustawy nie jest objęta przepisami
Danuta Olejniczak: prawa Unii Europejskiej, nie podlega też procedurze
notyfikacji w rozumieniu przepisów dotyczących no-
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! tyfikacji norm i aktów prawnych.
Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Ustawa dotyczy osób deportowanych do pracy
Polityki Społecznej i Rodziny dotyczące zmian w usta- przymusowej na okres co najmniej 6 miesięcy w gra-
wie o świadczeniu pieniężnym przysługującym oso- nicach terytorium państwa polskiego sprzed 1 wrze-
bom deportowanym do pracy przymusowej oraz osa- śnia 1939 r., Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób
dzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Represjonowanych – w zakresie wydania decyzji
Socjalistycznych Republik Radzieckich. w sprawie uprawnienia do świadczenia – oraz orga-
W dniu 7 października ub.r. na posiedzeniu Ko- nów emerytalno-rentowych – w zakresie wypłaty
misji Polityki Społecznej i Rodziny odbyło się pierw- świadczenia. Urząd do Spraw Kombatantów i Osób
sze czytanie trzech, zgłoszonych przez rząd, Senat Represjonowanych już od stycznia 2010 r. realizuje
i grupę posłów, projektów zmian w ustawie z dnia wyrok Trybunału Konstytucyjnego i wydaje decyzje
31 maja 1996 r. o świadczeniu pieniężnym przysłu- w sprawie omawianych świadczeń, a zatem wydatki
gującym osobom deportowanym do pracy przymuso- na wypłatę tych świadczeń są już ponoszone przez
wej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę budżet państwa. Szacuje się, że koszt wypłaty świad-
i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. czeń dla osób wywiezionych do pracy przymusowej,
Wymienione projekty skierowano do podkomisji nad- które otrzymają takie uprawnienia na mocy omawia-
zwyczajnej celem rozpatrzenia. Po dyskusji przyjęto nej nowelizacji, wynosić będzie ok. 12,3 mln zł.
projekt rządowy jako najdalej idący i uwzględniający Komisja Polityki Społecznej i Rodziny po przepro-
zapisy pozostałych projektodawców. wadzeniu pierwszego czytania i wysłuchaniu spra-
Zgłoszone i omawiane zmiany w ustawie są kon- wozdania podkomisji nadzwyczajnej jednogłośnie
sekwencją orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego przyjęła bez poprawek rządowy projekt ustawy
z 16 grudnia 2009 r., z którego wynika, że art. 2 pkt 2 o zmianie ustawy o świadczeniu pieniężnym przysłu-
ustawy w zakresie, w jakim pomija przesłankę de-
gującym osobom deportowanym do pracy przymuso-
portacji – wywiezienia do pracy przymusowej w gra-
wej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę
nicach przedwojennego państwa polskiego, jest nie-
i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich.
zgodny z art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej
Komisja Polityki Społecznej i Rodziny rekomen-
Polskiej. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego obec-
duje Wysokiej Izbie przyjęcie omawianego projektu
nie obowiązujące zapisy w ustawie zostały wypaczo-
ustawy. Dziękuję.
ne poprzez niepełne określenie kategorii osób upraw-
nionych do symbolicznego świadczenia deportacyjne-
go. Zaskarżone zapisy ustawy wykluczają możliwość
przyznania świadczenia osobom wywiezionym do pra- Wicemarszałek Marek Kuchciński:
cy przymusowej świadczonej na rzecz okupantów
w ramach terytorium państwa polskiego, co w istot- Dziękuję bardzo, pani poseł.
ny sposób narusza zasadę równości. Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem po-
W celu realizacji wyroku Trybunału Konstytucyj- rządku dziennego wysłucha 5-minutowych oświad-
nego w rządowym projekcie zmian w ustawie o świad- czeń w imieniu klubów i kół.
czeniu pieniężnym przysługującym osobom deporto- Otwieram dyskusję.
wanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obo- Poproszę panią poseł Marzenę Okła-Drewnowicz
zach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycz- o wygłoszenie oświadczenia w imieniu Klubu Parla-
nych Republik Radzieckich zmieniono art. 2 w taki mentarnego Platforma Obywatelska.
sposób, aby przyznać prawo do świadczenia również
osobom wywiezionym do pracy przymusowej na okres
co najmniej 6 miesięcy w granicach terytorium pań- Poseł Marzena Okła-Drewnowicz:
stwa polskiego sprzed 1 września 1939 r. Proponowa-
na nowelizacja wprowadza też poprawkę redakcyjną Dziękuję.
poprzez uchylenie ust. 6 w art. 4 po nieobowiązują- Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!
cym ust. 5 w art. 4, usuniętym na mocy wyroku Try- Pragnę przedstawić stanowisko Klubu Parlamentar-
bunału Konstytucyjnego z 17 czerwca 2003 r. nego Platforma Obywatelska dotyczące sprawozda-
Wypłaty świadczeń przyznawanych osobom de- nia Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o projek-
portowanym w granicach terytorium państwa pol- tach ustawy o zmianie ustawy z dnia 31 maja 1996 r.
skiego, co proponuje się w omawianej nowelizacji o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom
ustawy, odbywać się będą na zasadach ogólnych, tzn. deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzo-
za okres nie dłuższy niż 3 miesiące kalendarzowe nym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek So-
poprzedzające miesiąc wydania decyzji, na wniosek cjalistycznych Republik Radzieckich.
strony. Proponuje się wejście w życie ustawy po upły- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wyrok Trybuna-
wie 14 dni od dnia ogłoszenia. Problematyka regulo- łu Konstytucyjnego z dnia 16 grudnia 2009 r. nie
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Projekty ustaw o zmianie ustawy o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym
do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich 27
Poseł Marzena Okła-Drewnowicz granice. Zresztą wydaje się, że samo mało precyzyjne
określenie rozłąki z osobami bliskimi jest w tym
pozostawia złudzeń co do kwestii konieczności doko- przypadku jedynie źródłem ewentualnych kłopotów
nania zmian w ww. ustawie. Trybunał Konstytucyj- interpretacyjnych.
ny wyraźnie zaznaczył rozmijanie się dotychczaso- Nie tylko zapisom prawnym, ale i odczuciom mo-
wego brzmienia ustawy w kwestii pomijania depor- ralnym odpowiada proponowany zapis o zmianie
tacji w graniach przedwojennego państwa polskiego decyzji ostatecznych odmawiających prawa do świad-
z samymi jej zasadniczymi celami. Przyjmowanie czenia przysługującego na podstawie przepisów do-
wspomnianego kryterium granic państwowych jest tychczasowej ustawy osobom wywiezionym do pracy
też w opinii trybunału niezgodne z zapisami Konsty- przymusowej w granicach terytorium państwa pol-
tucji Rzeczypospolitej Polskiej. Wydaje się jasne, że skiego sprzed dnia 1 września 1939 r. Tenże, w świe-
ogólnie słuszny sens ustawy w jej dotychczasowym tle proponowanych zmian, następuje na wniosek
brzmieniu został niejako wypaczony przez niepełne strony.
określenie kategorii osób uprawnionych do świadcze- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kierując się po-
nia deportacyjnego. Jak dotąd symbolicznym zadość- wyższym, klub Platforma Obywatelska będzie głoso-
uczynieniem objęte mogły być jedynie osoby, które wał za przyjęciem sprawozdania Komisji Polityki
zostały wywiezione z terytorium państwa polskiego, Społecznej i Rodziny, a co za tym idzie, za przyjęciem
rozumianego zresztą w dwójnasób, bo i w przedwo- projektu ustawy w brzmieniu załączonym do tegoż
jennych, i w aktualnych granicach, na teren III Rze- sprawozdania. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)
szy, Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich
lub tereny przez nie okupowane. W efekcie benefi-
cjentami ustawy nie mogli być ci, których wywiezio- Wicemarszałek Marek Kuchciński:
no do pracy przymusowej w ramach terytorium pań-
stwa polskiego. Taki zapis niezmiernie skomplikował Dziękuję, pani poseł.
orzekanie o należności zadośćuczynienia, a to m.in. Głos zabierze pan poseł Adam Śnieżek z Klubu
z racji trudnego do monitorowania procesu wojen- Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.
nych zmian granic państwa powodowanych kolejami
wydarzeń wojennych, czy też przebiegiem granic nie
do końca ustalonych w sensie prawnym. Poseł Adam Śnieżek:
Tymczasem faktyczną intencją ustawodawcy, po-
dzielaną zresztą przez trybunał, było przyznanie Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym przed-
symbolicznego zadośćuczynienia tym, których w dra- stawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo
matycznych czasach wojny wyrwano z ich otoczenia, i Sprawiedliwość wobec sprawozdania Komisji Poli-
zmuszając do ciężkiej i wykonywanej w szczególnych tyki Społecznej i Rodziny dotyczącego projektów
warunkach pracy na rzecz okupanta. ustaw poselskiego, senackiego i rządowego noweli-
Biorąc powyższe pod uwagę, konieczna wydaje się zujących ustawę o świadczeniu pieniężnym przysłu-
ustawowa zmiana mówiąca o deportacji do pracy gującym osobom deportowanym do pracy przymu-
przymusowej na okres co najmniej 6 miesięcy w gra- sowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rze-
nicach terytorium państwa polskiego sprzed 1 wrze- szę i Związek Socjalistycznych Republik Radziec-
śnia 1939 r. lub z tego terytorium na to terytorium. kich (druk nr 3769).
Zasadne i, jak się wydaje, przyczyniające się do Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 16 grud-
uniknięcia kolejnych trudności co do orzekania o świad- nia 2009 r. orzekł, że art. 2 pkt 2 wymienionej usta-
czeniu wydaje się dalsze stosowanie terminu: depor- wy, określając uprawnienia do świadczenia dla osób
tacja jako określenia figurującego w wielu dotych- deportowanych poza granice Rzeczypospolitej, a po-
czasowych aktach prawnych. Szereg ustaw i rozpo- mijając wywiezionych do pracy przymusowej w gra-
rządzeń odsyła do tegoż określenia zawartego nicach państwa polskiego, narusza konstytucyjną
w ustawie z dnia 31 maja 1996 r. o świadczeniu pie- zasadę równości. Projekt ustawy ujęty w sprawozda-
niężnym przysługującym osobom deportowanym do niu komisji jest realizacją tego wyroku. Ustanawia
pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pra- on zasadę, że podstawą do otrzymania świadczenia
cy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Re- za pracę przymusową jest deportacja na okres co naj-
publik Radzieckich. mniej 6 miesięcy zarówno w granicach, jak i poza
Ryzykowne wydaje się wprowadzenie w senackim granice II Rzeczypospolitej. Trzy projekty ustaw bę-
projekcie zapisu o ograniczeniu świadczeń do świad- dące podstawą prac komisyjnych były zbieżne w za-
czeń dla osób świadczących pracę przymusową w wa- kresie tego rozstrzygnięcia.
runkach wywiezienia, któremu towarzyszyła rozłąka W toku prac podkomisji zarówno na podstawie
z osobami bliskimi. Trudno znaleźć uzasadnienie dla orzecznictwa sądów, jak i praktyki stosowanej przez
zastosowania tej propozycji w odniesieniu do osób urząd do spraw kombatantów zostały rozstrzygnięte
deportowanych w granicach II Rzeczypospolitej, przy wątpliwości co do szczegółowych okoliczności depor-
stosowaniu go wobec osób deportowanych poza te tacji do pracy przymusowej i rozłąki z bliskimi, bę-
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Projekty ustaw o zmianie ustawy o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym
28 do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich
Poseł Adam Śnieżek Drugi problem, który nie jest rozwiązany w tej
ustawie – to prawda, że nie był przedmiotem orzecze-
dące powodem niektórych sformułowań w omawia- nia Trybunału Konstytucyjnego – to jest m.in. kwe-
nych projektach, których to zapisów komisja nie stia dzieci. Kiedy rozpatrywano wnioski, jeden z nich
uwzględniła w przyjętym tekście ustawy. dotyczył również dzieci, które musiały udowodnić
Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość bę- pracę przymusową. Po wyroku sądu dzisiaj orzecze-
dzie głosował za przyjęciem omawianego projektu nia, decyzje administracyjne urzędu do spraw kom-
ustawy. (Oklaski) batantów nie wymagają już udokumentowania pracy
przymusowej, ale wymagają udokumentowania czasu
wywiezienia, deportacji, czyli tych sześciu miesięcy.
Wicemarszałek Marek Kuchciński: Przychodzą do nas pisma pokazujące różnego rodza-
ju sytuacje, na przykład deportowana kobieta w cią-
Dziękuję panu posłowi. ży urodziła dziecko i temu urodzonemu dziecku do
Głos zabierze pan poseł Tadeusz Tomaszewski tych sześciu miesięcy zabrakło kilka dni. Sądy nie
z klubu Sojusz Lewicy Demokratycznej. uznały okresu prenatalnego za okres uznawany jako
ten, w którym przyznaje się świadczenia z powodu
deportacji, stąd właśnie w zakresie dotyczącym de-
Poseł Tadeusz Tomaszewski: portowanych dzieci występują pewne problemy inter-
pretacyjne. Niektórzy uważają, że powinniśmy wpi-
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Sojusz sać sam fakt braku udokumentowania pracy przy-
Lewicy Demokratycznej w maju ub.r. złożył stosowny
musowej przez dzieci przebywające na deportacji,
projekt ustawy, nad którym dzisiaj debatujemy, za-
mimo że jest orzeczenie sądu, i taka jest już prakty-
warty w sprawozdaniu Komisji Polityki Społecznej
ka. W związku z tym proszę pana ministra o odpo-
i Rodziny. Tak jak mówiła przed chwilą pani poseł
wiedź na pytanie: Czy rzeczywiście wystarczy to
sprawozdawca, orzeczenie Trybunału Konstytucyj-
orzeczenie sądu i praktyka urzędu do spraw komba-
nego z 2009 r. jest przesłanką złożenia projektów
tanckich będzie taka, że te świadczenia będą przy-
ustaw zarówno przez Senat, przez Klub Poselski
SLD, jak i przez rząd. Pracowaliśmy na bazie projek- znawane również dzieciom bez potrzeby udokumen-
tu rządowego, co do którego muszę powiedzieć, że był towania pracy przymusowej?
to projekt najdalej idący, był to projekt najbardziej I ostatnia sprawa, o którą pytałem, to jest kwe-
odzwierciedlający sentencję orzeczenia Trybunału stia tego, czy do okresu sześciu miesięcy będą zali-
Konstytucyjnego. Natomiast pozostałe projekty za- czane również okresy prenatalne, dlatego że w pol-
wierały jeszcze inne rozwiązania i w związku z po- skim prawie w wielu miejscach występuje bardzo
wyższym można byłoby z całą odpowiedzialnością silnie zaznaczona ochrona życia od poczęcia, a jeśli
powiedzieć, że były one dalej idące, bo zawierały rów- chodzi o nabycie stosownego świadczenia, przy-
nież inną materię. najmniej dotychczasowe wyroki sądu są negatywne.
Jeśli chodzi o to sprawozdanie, to rzeczywiście Dlatego też chciałbym prosić pana ministra o sta-
odzwierciedla ono w pełni sentencję orzeczenia Try- nowisko w tej kwestii.
bunału Konstytucyjnego. Natomiast, tak jak mówiła I na koniec sprawa, która bardzo niecierpliwi śro-
pani poseł sprawozdawca, Urząd do Spraw Komba- dowisko, zwłaszcza małoletnich ofiar wojny. W listo-
tantów i Osób Represjonowanych po wyroku trybu- padzie 2007 r. (Dzwonek) Sojusz Lewicy Demokra-
nału z grudnia 2009 r. w 2010 r. rozpatrywał wnioski tycznej złożył do laski marszałkowskiej stosowny
wnioskodawców, jednak w trakcie procedur admini- projekt o świadczeniach dla małoletnich ofiar wojny.
stracyjnych bardzo wiele osób do naszych biur posel- Ta ustawa nie leży, to prawda, w zamrażalce u pana
skich zgłaszało swoje wątpliwości. Te wątpliwości marszałka, ale leży w lodówce Komisji Polityki Spo-
przede wszystkim dotyczyły tego, iż urząd do spraw łecznej i Rodziny. Tam nie ma gotowości do podjęcia
kombatantów przyjął własną interpretację, np. de- decyzji politycznej – albo przyjmujemy, albo odrzuca-
portacji, wywiezienia, mówiąc, że musi to być połą- my – a przedstawiciele środowiska po prostu nadal
czone z wywiezieniem przynajmniej 50 km od miejsca przychodzą do biur i oczekują podjęcia stosownych
zamieszkania, oraz innych jeszcze kryteriów, często decyzji. Stąd apeluję do nas, abyśmy mieli odwagę
dość subiektywnych, niemających odzwierciedlenia podjąć decyzję w tej sprawie. Dziękuję.
w wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W trakcie
prac nad tą ustawą w Komisji Polityki Społecznej
i Rodziny pan minister zapewniał, że przyjęcie takie-
go rozwiązania, jakie jest w tym sprawozdaniu, za- Wicemarszałek Marek Kuchciński:
kończy proces uznaniowych decyzji administracyj-
nych. Dlatego też będę prosił pana ministra, aby Dziękuję bardzo panu posłowi.
chciał w swoim wystąpieniu jeszcze raz wobec Wyso- O wygłoszenie oświadczenia poproszę pana posła
kiej Izby potwierdzić fakt, iż zawarta w sprawozda- Piotra Walkowskiego z Polskiego Stronnictwa Lu-
niu definicja wyklucza dowolność interpretacji. dowego.
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Projekty ustaw o zmianie ustawy o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym
do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich 29
Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam pytanie Poseł Wojciech Szczęsny Zarzycki:
do rządu. Otóż podczas jednego z dyżurów posel-
skich zgłosił się do mnie pan, który był wywieziony Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!
do pracy przymusowej w Niemczech, ale z terenu Mam następujące pytania. Dlaczego nie wprowadzo-
Francji. Jako dziecko przebywał tam z rodzicami no do ustawy ścisłego określenia deportacji? W dal-
w czasie wakacji, a kiedy zaczęła się wojna, próbo- szym ciągu w kwestiach związanych z odległością
wali wrócić do Polski. Nie udało im się i już stam- miejsca przymusowej pracy od miejsca zamieszkania
tąd został zabrany do pracy przymusowej, która będzie decydował urzędnik, a nie ustawa. Dlaczego
trwała ok. pięciu lat. Nie otrzymał z tego tytułu w tej ustawie nie ma w ogóle zapisu dotyczącego nie-
żadnych świadczeń, czuje się pokrzywdzony, co zresz- wolniczej pracy dzieci, które pracowały w miejscu
tą wydaje się być słuszne, ponieważ tyle lat ciężko zamieszkania lub w sąsiednich miejscowościach czę-
pracował. sto przez cały okres wojny? Gdyby były deportowane,
Rozumiem, że zakres podmiotowy ustawy nie to już dawno przyznano by im świadczenia.
obejmuje takich przypadków, ale chciałabym to wie- Problemy te zgłaszałem już podczas uchwalania
dzieć na pewno. Jeśli nie, to czy rząd zamierza jeszcze ustawy w 1996 r., ale nie zostały one wówczas
coś tutaj poprawić, czy też tak już zostanie? Ludzie uwzględnione. Widać, że czas, który upłynął od tam-
czują się pokrzywdzeni. Na pewno takich przypad- tego okresu, nic nie zmienił w tych zapisach i te oso-
ków w Polsce nie jest dużo, niemniej zdarzają się. by dalej nie mają możliwości uzyskania świadczeń.
Dziękuję. Dziękuję bardzo.
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Projekty ustaw o zmianie ustawy o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym
30 do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich
Poseł Sprawozdawca Andrzej Smirnow skowym i przy Wojskowym Instytucie Medycyny Lot-
niczej utworzą szpital kliniczny, który będzie bardzo
przewiduje połączenie dwóch bardzo zasłużonych potrzebny jako zakład opieki zdrowotnej, ale przede
instytucji działających w zakresie nauki, dydaktyki wszystkim będzie przydatny w procesie kształcenia
w obszarze lotnictwa, to znaczy wyższej szkoły wojsk na kierunkach o charakterze medycznym.
powietrznych w Dęblinie – tzw. Szkoły Orląt – oraz Ustawa przewiduje, że Akademia Lotnicza w Dę-
Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej w War- blinie rozpocznie swoją działalność 1 września, od
szawie. Medycyna lotnicza jest bardzo specyficzną nowego roku akademickiego. Jednak przepisy przej-
dziedziną związaną z lotnictwem. Pierwsza placówka ściowe zawarte w tej ustawie pozwalają, aby wszelkie
Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej powstała czynności poprzedzające otwarcie nowych kierunków
już w 1928 r. Wynikało to ze szczególnych potrzeb, studiów mogły się odbywać już od momentu przyjęcia
jeżeli chodzi o badania nad człowiekiem w warun- ustawy przez Wysoką Izbę i podpisania jej przez pre-
kach lotniczych. zydenta. Stąd niektóre rozwiązania przyjęte w pro-
Akademia Lotnicza byłaby uczelnią kształcącą jekcie ustawy wyprzedzają samą stronę formalną
przede wszystkim na potrzeby wojsk lotniczych, ale utworzenia akademii wojskowej.
także – i to w przeważającej części – kształcącą stu- Na koniec chciałbym powiedzieć, że połączone ko-
dentów cywilnych. W ten sposób funkcjonują obecnie misje wprowadziły do projektu ustawy poprawki
wszystkie uczelnie wojskowe. Taki model kształcenia o charakterze legislacyjnym. Nie wnosiły zastrzeżeń
w uczeniach wojskowych, przyjęty w ramach Prawa do samego tekstu ustawy. Chciałbym dodać, że po
o szkolnictwie wyższym, funkcjonuje chyba od 2005 r. utworzeniu Akademii Lotniczej w Dęblinie jak gdyby
Jest to bardzo dobre rozwiązanie, pozwalające za- dopełniony zostanie cały obszar szkolnictwa wojsko-
chować wysoki potencjał naukowy i dydaktyczny wego, to znaczy będzie pięć uczelni wojskowych pod-
wśród tych uczelni, a także wysoki potencjał nie- ległych Ministerstwu Obrony Narodowej, które po-
zbędny dla obronności kraju, potencjał mobilizacyj- zwolą z jednej strony kształcić na poziomie akademic-
ny, który jest konieczny w przypadku jakichś sytu- kim kadrę oficerską, a z drugiej strony wykorzystywać
acji nadzwyczajnych. potencjał w kształceniu studentów cywilnych.
Wojskowa Akademia Lotnicza byłaby piątą uczel- W imieniu połączonych komisji: Komisji Edukacji,
nią o charakterze akademickim w tym obszarze. Nauki i Młodzieży i Komisji Obrony Narodowej zwracam
Trzy z tych uczelni funkcjonowałyby w ramach po- się do Wysokiej Izby o przyjęcie sprawozdania i uchwa-
szczególnych rodzajów Sił Zbrojnych, natomiast Aka- lenie projektu ustawy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
demia Obrony Narodowej kształciłaby wyższych
oficerów, a Wojskowa Akademia Techniczna – reno-
mowana uczelnia techniczna – działałaby na rzecz Wicemarszałek Marek Kuchciński:
obronności kraju. Uczelnie wojskowe są również jed-
nostkami wojskowymi. Ten duży potencjał w warun- Dziękuję panu posłowi.
kach pokoju, w warunkach stabilnych jest w dużej Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem po-
mierze wykorzystywany dla kształcenia studentów rządku dziennego wysłucha 5-minutowych oświad-
cywilnych. czeń w imieniu klubów i kół.
Projekt ustawy przewiduje – tak jak już wspo- Otwieram dyskusję.
mniałem – połączenie tych dwóch instytucji: Szkoły Proszę o wystąpienie pana posła Czesława Mroczka
Orląt w Dęblinie i Wojskowego Instytutu Medycyny z Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska.
Lotniczej. Połączenie dwóch instytucji kształcących,
a także prowadzących bogatą działalność naukową,
w zasadniczy sposób zwiększy potencjał powstającej Poseł Czesław Mroczek:
akademii. Tutaj zresztą występuje jeszcze zjawisko
synergii. Umożliwi to dalszy rozwój nowej uczelni. Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Pa-
Sądzę, że te potrzeby są oczywiste. nowie Posłowie! Mam zaszczyt w imieniu Klubu
Połączone komisje: Komisja Edukacji, Nauki i Mło- Parlamentarnego Platforma Obywatelska przedsta-
dzieży i Komisja Obrony Narodowej miały dwa posie- wić stanowisko dotyczące sprawozdania o poselskim
dzenia. Na pierwszym posiedzeniu odbyło się pierw- projekcie ustawy o utworzeniu Akademii Lotniczej
sze czytanie, omówiliśmy wszystkie pozytywne efek- w Dęblinie.
ty związane z utworzeniem Akademii Lotniczej. Założenia i cel ustawy szczegółowo przedstawił
Drugie posiedzenie poświęcone było przyjęciu pro- nam pan poseł sprawozdawca Andrzej Smirnow.
jektu ustawy. Akademia Lotnicza w Dęblinie zostanie utworzona
Nowa akademia, zlokalizowana w Dęblinie, bę- z dwóch wojskowych jednostek naukowych: Wyższej
dzie posiadała wydział zamiejscowy w Warszawie, to Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie i Woj-
znaczy Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej sta- skowego Instytutu Medycyny Lotniczej w Warszawie.
nie się wydziałem zamiejscowym. Dodatkowo ustawa Obie wojskowe instytucje naukowe pracują na rzecz
przewiduje, że szpital wojskowy, a także zakłady polskiego lotnictwa. Ich połączenie oznacza, że dalej
opieki zdrowotnej funkcjonujące przy szpitalu woj- będą to robiły. Wierzymy, że konsolidacja przyczyni
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
34 Projekt ustawy o utworzeniu Akademii Lotniczej w Dęblinie
Marszałek:
Podsekretarz Stanu
w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Wznawiam obrady.
Krzysztof Stanowski: Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 8. po-
rządku dziennego: Informacja prezesa Rady Mi-
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odpowiadając na nistrów dotycząca działań rządu zmierzających
pytanie pana posła Górskiego, chciałbym poinformo- do ustalenia przyczyn i okoliczności katastrofy
wać, że różnica związana z liczbą mandatów ma dziś samolotu TU-154M w dniu 10 kwietnia 2010 r.
podłoże w różnych liczbach ludności. W momencie pod Smoleńskiem, w związku z publikacją ra-
podpisywania traktatu te liczby były podobne. W portu Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego
chwili obecnej obserwujemy spadek liczby ludności (MAK).
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M 45
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk dzieć, że z punktu widzenia tych wszystkich przed-
stawicieli państwa polskiego, którzy tam na miejscu,
Rosja stawiana przez niektórych polityków w roli w Smoleńsku, później w Moskwie, dzisiaj w ramach
sprawcy, w roli wręcz zamachowca, równocześnie komisji pracowali na rzecz wyjaśnienia przyczyn i
wysłucha wszystkich sugestii, oczekiwań i żądań okoliczności katastrofy smoleńskiej, tego typu zacho-
tych polityków, którzy w tym samym czasie formują wania niektórych polityków opozycji w Polsce w ni-
tego typu oskarżenia. Dla polskiego rządu zadaniem czym nie ułatwiły nam zadania, wręcz przeciwnie –
nr 1 było nie udowadnianie tego dnia, jak dramatycz- osłabiały często możliwości skutecznego działania, i
nie złym partnerem jest Rosja, tylko co zrobić, aby ta teza chyba nie wymaga jakiegoś szczególnego uza-
maksymalnie zabezpieczyć skuteczność działania sadnienia. Wydaje się rzeczą oczywistą, i takie chyba
polskiego w celu udokumentowania całej prawdy o było również oczekiwanie wszystkich Polaków, że
katastrofie smoleńskiej. To zadanie w dużej, w decy- taka katastrofa, niezależnie od różnic politycznych,
dującej mierze zakończyło się sukcesem. Skompleto- jakie dzielą Polaków i partie polityczne zasiadające
wanie materiałów przez polskich ekspertów, urzęd- w parlamencie, jest takim momentem, kiedy trzeba
ników, funkcjonariuszy, którzy od pierwszych godzin raczej wykazywać nadzwyczajną narodową solidar-
uczestniczyli w wygrywaniu prawdy o Smoleńsku, ność z ewidentną determinacją, aby wesprzeć pań-
przyniosło efekty, które umożliwiają dzisiaj polskiej stwo polskie, czy się lubi jego aktualne władze, czy
komisji skompletować raport, być może niewygodny, nie, aby pomóc mu w przejściu najtrudniejszego w
ale prezentujący bogatą, skomplikowaną, dramatycz- ostatnich latach okresu naszej historii.
ną prawdę o przyczynach i okolicznościach katastro- Jeśli chodzi o przyjęte zasady postępowania, one
fy. Dzisiaj, kiedy słucham niektórych polityków opo- dały także określony efekt. Nie ukrywałem od pierw-
zycji, zastanawiam się, czy naprawdę wierzą w to, co szych godzin tego, że mój i naszej ekipy plan był taki,
mówią, że alternatywą dla działania, jakie podjęli- aby żadne procedury, żadne zaniechania, żadna zwło-
śmy, mogło być działanie zasadzające się na tym, jak ka nie doprowadziły do tego, ażeby choć godzinę dłu-
któryś z polskich polityków mówi: Jesteście winni żej niż potrzeba ciała naszych zmarłych przebywały
śmierci naszego prezydenta. Zorganizowaliście za- tam, w Rosji, a nie tu, w ziemi ojczystej. Także ten
mach, w związku z tym łaskawie zgódźcie się na to, cel kazał nam szukać sposobów, przepisów i proce-
że my przejmiemy wszystkie elementy dochodzenia dur, które umożliwią działanie natychmiast i z takim
nad tą sprawą po to, żeby udowodnić, że jesteście skutkiem, o jaki nam chodzi. Czy wszystko w tym
zamachowcami. Czy naprawdę ci, którzy formułują procesie udało się osiągnąć? Jeśli chodzi o skomple-
te absurdalne tezy, wierzą w to, że to była bezpieczna towanie dokumentów, wczoraj byliście państwo, a
alternatywa z punktu widzenia tych dwóch celów: także polska opinia publiczna, świadkami tego, że
dojścia do prawdy i zachowania silnej pozycji Polski, mimo iż proces dokumentowania tej katastrofy, jej
czy to była rzeczywista alternatywa? Czy naprawdę przyczyn i okoliczności nie był łatwy, polskiej stronie
nieustanne podważanie tego, co robi polski rząd, udało się, także dzięki tym zastosowanym, a nie in-
przez niektórych polityków opozycji ma na celu zbli- nym procedurom, skompletować dokumentację, któ-
żenie nas do pełnej prawdy o katastrofie smoleńskiej, ra pozwala nam przedstawić możliwie kompletny
czy dopadnięcie przeciwnika politycznego? (Oklaski) obraz przyczyn i okoliczności.
Jaki jest prawdziwy cel tych, którzy od pierwszych Czy dziś można powiedzieć, że nie udało się do-
godzin po katastrofie robią wszystko, żeby także w prowadzić, ze stroną rosyjską, do wspólnego, prezen-
relacjach z trudnym i wymagającym partnerem, któ- tującego prawdę raportu? Dzisiaj mamy do dyspozy-
ry w procesie wyjaśniania katastrofy może mieć roz- cji dwa materiały, które w wielu punktach, w wielu
bieżne interesy, podważać pozycję polskiego rządu? miejscach są zbieżne, ale kiedy porównamy to, co pol-
Czy na pewno jest tak, że ci, którzy wtedy potrafili i ska strona zdołała udokumentować, z rosyjskim wa-
dzisiaj potrafią artykułować, formułować pod adre- riantem, z rosyjską wersją raportu, widać wyraźnie,
sem polskiego rządu, który jest w trakcie prowadze- że ta polska dokumentacja pokazuje bogatszą, peł-
nia procesu wyjaśniania i zdobywania prawdy o ka- niejszą prawdę o okolicznościach i przyczynach. Uwa-
tastrofie, najbardziej drastyczne, radykalne i niespra- żam, że dla Polski, dla prawdy w tej sprawie dużo
wiedliwe oceny, naprawdę wierzą w to, że to oznacza lepiej było postępować tak, aby umożliwić polskiej
większą skuteczność państwa polskiego w tym trud- stronie zdobycie możliwie pełnej dokumentacji, niż
nym procesie dochodzenia do prawdy? Dzisiaj widać od pierwszych dni demonstrować, że co prawda ni-
wyraźnie, że tego typu działania nie są związane z czego nie dostaniemy, ale za to twardo i ostro, tak
wewnętrzną potrzebą wyjaśniania prawdy o kata- godnościowo będziemy demonstrować swoją pozycję,
strofie, tylko są próbą wykorzystania tego, co stało swoją postawę wobec państwa miejsca zdarzenia,
się 10 kwietnia, do politycznej rozgrywki z rządem wobec Rosji.
tutaj, w kraju. To ma swoje negatywne konsekwencje Dla mnie kluczowe wtedy było i jest dzisiaj pytanie
także dla tej najważniejszej dzisiaj sprawy, o jakiej – i uważam, że na to pytanie wspólnie musimy sobie
mówimy, czyli skutecznego prowadzenia tej sprawy odpowiedzieć – czy zadaniem polskiego państwa po
przez polski rząd. Nie będę osądzał od strony etycz- 10 kwietnia było, nie dbając o to, jak udokumentujemy
nej, moralnej tego typu zachowań, ale mogę powie- prawdę o katastrofie smoleńskiej, zademonstrować to,
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M 47
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk prawdę, pokój i stabilizację, a kto chciał, żeby kata-
strofa smoleńska miała inne, negatywne skutki.
że Rosja jest złym partnerem, czy stosować w sposób Dlaczego było rzeczą tak ważną to, aby możliwie
przemyślany narzędzia i instrumenty dostępne, za- szybko skompletować dokumentację i możliwie szyb-
korzenione w prawie międzynarodowym, po to, aby ko móc posługiwać się procedurami opisywanymi
uzyskać możliwie kompletny obraz zdarzeń. Ja wów- przez prawo międzynarodowe (mówię tutaj o tzw.
czas nie miałem i dzisiaj nie mam wątpliwości, że dla konwencji chicagowskiej)? Ponieważ od początku
Polski lepiej znać prawdę i nie mieć wojny niż nie znać wiele publicznych wypowiedzi, jakie pojawiały się po
prawdy i mieć wojnę. (Oklaski) stronie rosyjskiej i polskiej, także publikacji, komen-
Czy w ciągu tych kilku miesięcy udało się po- tarzy, bardzo wyraźnie pokazywało – uprzedzali
twierdzić stabilność polskiej demokracji? Tak, bez mnie też o tym polscy eksperci, w tym polski akre-
wątpienia. Jest to zasługa tych, którzy wierzą w to, dytowany pan Edmund Klich – że, jak często przy
że katastrofa smoleńska nie powinna, nie musi za- tego typu katastrofach, będzie naturalna skłonność
mienić się w permanentną katastrofę polityczną w szukania niekompletnej, wygodnej prawdy. Chcę
Polsce. I ci wszyscy, którzy od 10 kwietnia do dzisiaj państwu powiedzieć, że wszystkie działania, jakie
stabilizują państwo polskie, mają prawo do gorzkiej, podejmowaliśmy, w tym zastosowanie tych, a nie in-
trudnej, ale jednak satysfakcji. Przeszliśmy w tym nych, narzędzi umocowanych w przepisach między-
czasie także przez wybory prezydenckie – wiadomo, narodowych, służyły temu, aby skompletować praw-
jak bardzo naznaczone emocjami związanymi z ka- dę, chociaż mieliśmy świadomość, że ta prawda musi
tastrofą. Polska demokracja i polskie państwo prze- być niewygodna i dla Rosjan, i dla Polski, i także dla
trwały bez większego szwanku – również dlatego, że tych w Polsce, którzy dzisiaj najgłośniej krzyczą i
taka była presja milionów Polaków. Przygniatająca najbardziej cechują politycznie całą tę sprawę.
większość Polaków – sądzę, że mam prawo to powie- Nie oszukujmy się – najtrudniejszym być może
dzieć – oczekiwała od władz swojego państwa sku- zadaniem dla państwa polskiego było odrzucenie ja-
tecznego dbania o to państwo mimo bardzo krytycz- kiejkolwiek pokusy, żeby raport był prawdą wygodną
nych okoliczności. Nikt nie miał prawa zawiesić dzia- dla kogoś. Dzisiaj, na podstawie tego materiału, jaki
łania państwa polskiego i wprawić go w stan takiej udało się skompletować, mogę powiedzieć, że nieza-
permanentnej traumy politycznej po katastrofie, bo leżnie od tego, ile to kogo będzie kosztowało, rząd
my przed Polakami odpowiadamy za to, żeby była Polski zadbał o to, aby prawda była kompletna. Wi-
możliwie pełna prawda, za to, żeby pozycja Polski nie dzimy dzisiaj, że jest niewygodna, bo okoliczności
podupadła, za to, żeby ład wewnętrzny był, na tyle, katastrofy pokazują w ponurym przecież świetle cały
na ile to jest możliwe, stabilny i żeby państwo polskie kompleks przyczyn. Być może dla kogoś byłoby wy-
funkcjonowało. To ważne z punktu widzenia milio- godne, aby poprzestać na konkluzji, że samolot spadł,
nów ludzi, ważne dla codziennego życia. Nie byłoby bo pomylili się piloci, którzy byli pod naciskiem czy
gorszego rezultatu – a odnosiłem i odnoszę dzisiaj działali w atmosferze nacisku związanego z politycz-
wrażenie, że niektórzy o takim rezultacie właśnie ną potrzebą głównego pasażera. Tak, pojawiały się
marzyli – niż ten, że katastrofa smoleńska trwa takie sugestie, że to wyczerpuje problem.
wciąż, że nie tylko musieliśmy pożegnać ofiary tej (Głos z sali: Moskwy.)
katastrofy, ale że ona będzie wpływała w sposób Otóż chcę powiedzieć państwu, że nie ma prze-
gruntowny i totalny na całe życie publiczne w Polsce, cież wątpliwości, iż są to istotne okoliczności i przy-
to znaczy, że stanie się kluczem do radykalnej zmia- czyny katastrofy, ale działaliśmy w taki sposób,
ny politycznej. Tu rozbieżność interesów i poglądów żeby nawet przez sekundę nie było wątpliwości, że
była bardzo dramatyczna, bo w naszej ocenie trzeba nam nie wystarczy część prawdy, nawet jeśli ktoś
było zrobić wszystko, aby ta katastrofa nie miała in- mógłby uznać, że ona jest wygodna. Ale też nie po-
nych negatywnych skutków niż ten wystarczająco zwoliliśmy na to – uprzedzali mnie także o tym
dramatyczny, jakim była śmierć tylu naszych roda- wszyscy eksperci, którzy z polskim rządem współ-
ków, w tym prezydenta. pracowali – żeby szukać innej wygodnej prawdy, na
Czy na pewno jest tak, że wtedy były potrzebne i przykład dla polskiego rządu albo dla organizatorów
dzisiaj są potrzebne dalsze negatywne konsekwencje, lotu, to znaczy, że wszystkiemu winni są Rosjanie.
innego typu negatywne konsekwencje tej katastrofy? Wiem, że dla niektórych to byłaby wygodna prawda,
Czy na pewno, jeśli chodzi o katastrofę smoleńską, ale to nie byłaby też cała prawda. Zadbałem także
sposób dochodzenia do prawdy, aktywność państwa o to, i działałem w tej sprawie w sposób przemyśla-
polskiego, w interesie Polski i Polaków było podważa- ny i bardzo zdeterminowany, żeby ciała, które w
nie cały czas tego procesu? Czy nie jest smutnym, bo Polsce dochodzą do prawdy i kompletują te doku-
w kontekście żałoby, ale jednak zwycięstwem państwa mentacje, nie składały się z ludzi, którzy mogliby
polskiego i Polaków to, że my przez ten dramatyczny mieć interes w tym, żeby prawda ujawniona w ra-
moment przeszliśmy właśnie bez jakiejś gwałtownej porcie była dla nich z kolei wygodna.
zapaści politycznej? Ale chcę powiedzieć, że wszyscy Tak, to trudne zadanie zaprezentować uczciwy,
w Polsce mieli oczy i uszy szeroko otwarte i widzieli, kompletny materiał ze świadomością, że partner nie
kto w ciągu tych miesięcy chciał, aby Polska wygrała musi być zainteresowany całą prawdą, opozycja w Pol-
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
48 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk To jest zresztą, jak państwo widzicie, kolejny
przykład, kolejna ilustracja tego, jak trudne okolicz-
sce nie jest zainteresowana całą prawdą i niektórzy ności towarzyszą pracy polskiego rządu, wtedy kiedy
urzędnicy państwowi ze względu na zakres odpowie- chce doprowadzić do pełnego wyjaśnienia okoliczno-
dzialności też być może nie byliby zainteresowani ści katastrofy.
całą prawdą. Dla Polski lepsze jest coś, co jest niewy- Dlatego też jest rzeczą ważną, aby racjonalnie i
godne dla niektórych siedzących tu, na tej sali, być precyzyjnie umieć ocenić, co jest możliwe, gdzie
może w Moskwie, być może w różnych urzędach pań- mamy sojuszników, w sytuacji kiedy prowadzimy to
stwowych, dla Polski najważniejsza jest kompletna dochodzenie, na kogo można liczyć.
prawda, nawet jeśli będzie uwierała różnych polity- (Poseł Ryszard Terlecki: Może do rzeczy.)
ków i różne instytucje. I nie zależy od tego, kto jakie Rozumiem też, że oczekiwalibyście państwo być
stanowisko zajmuje lub zajmował w przeszłości. może ode mnie, żebym teraz zaczął ferować wyroki i
Ale żeby skutecznie skompletować ten prawdziwy werdykty. Ci, którzy tutaj najgłośniej się domagają
materiał, potrzebna jest taka właśnie uczciwa deter- tego, żebym sformułował swoją ocenę zdarzeń, byliby
minacja, która odsunie na bok wszystkie możliwe być może bardzo rozczarowani tym, jak wygląda
spekulacje o tym, że lepsza jest prawda, która mi pa- prawda wyłaniająca się z dokumentacji na temat
suje. A tego typu podpowiedzi, tego typu apele, tego tego, co się zdarzyło naprawdę w Smoleńsku. Ale nie
typu insynuacje pojawiały się w debacie publicznej w jestem powołany do tego, aby tu, w Sejmie, ferować
Polsce bardzo często – że nasza prawda, zanim cokol- wyroki. Od tego jest komisja, prokuratura, od tego
wiek ustalono, jest prawdą dla nas wygodną. Nie na końcu będzie także polska opinia publiczna, kiedy
będzie dla nikogo wygodnej prawdy. Będzie taka zapozna się z całością dokumentacji. (Oklaski) I ci,
prawda, jaką udokumentują prace naszej komisji. którzy dzisiaj tak głośno krzyczą, będą tego słuchali
Wszyscy wiemy – od tego zacząłem – że partnerzy, w milczeniu i w skupieniu, i bez satysfakcji.
z jakimi pracowaliśmy, nie są partnerami łatwymi. (Poseł Krzysztof Jurgiel: Straszy.)
Strategia, jaką przyjął rząd, w tym umocowanie pro- Nie można abstrahować od tego, że ponieważ ja
cedur w przepisach międzynarodowych w konwencji nie jestem oficerem śledczym, jestem premierem pol-
chicagowskiej, dała, szczególnie w pierwszych tygo- skiego rządu, więc przez tych kilka miesięcy moim
dniach, możliwość pełnego lub prawie pełnego dostę-
zadaniem było także dbać o wszystkie kompletne in-
pu do wszystkich materiałów, które nas interesowa-
teresy państwa polskiego. A do tych naczelnych inte-
ły. To dzięki temu była możliwa szybka reakcja po-
resów polskiego państwa zaliczam także – co zrozu-
kazująca, że nasze uwagi do rosyjskiej wersji raportu
miałe – bezpieczeństwo, wynikające z dobrych, po-
mają uzasadnienie w dokumentach.
prawnych relacji z sąsiadami. Pozycja międzynaro-
Czy uzyskaliśmy maksimum? Na pewno dużo
dowa Polski, zarówno w Unii Europejskiej jak i na
większą satysfakcję miałbym i ja, i wszyscy pracują-
świecie, i to jest jednoznaczne, tu w ogóle nie ma o
cy przy tej sprawie, gdyby ustalenia, jakie wypływa-
ją z dokumentacji, ustalenia, jakich blisko już jest czym dyskutować, zależy także od tego, jaki typ re-
polska komisja, były także ustaleniami akceptowa- lacji łączy nas z sąsiadami. I dlatego naszym zada-
nymi, uznawanymi przez stronę rosyjską. Czy mamy niem, polskiego rządu, obok prowadzenia badania i
na to wpływ? Tak, ograniczony, ale mamy. Czyli dochodzenia było równocześnie niedopuszczenie do
zgromadzenie i zaprezentowanie kompletnej wersji tego, aby ci, którzy mają małą wyobraźnię, krótką
tego, co się zdarzyło feralnego 10 kwietnia. I zrobimy pamięć, błędne rachunki, niezrozumienie tego, co
to. Minister Miller będzie mówił o harmonogramie naprawdę na świecie się dzieje, narazili na szwank
pracy komisji. Zakładamy, liczymy na to, że efekt polską pozycję międzynarodową. Nie wiem, czy trze-
końcowy pracy komisji poznamy jeszcze w lutym, z ba dużo wyobraźni, nie wiem, czy wszystkich na tej
końcem lutego. Jeśli potrwa to trochę dłużej, to pro- sali przekonam, ale jestem przekonany, że do Pola-
szę o wyrozumiałość, ale na pewno nie będzie to ków te argumenty trafiają. Czy na pewno katastrofa
wyraźnie później. Myślę, że koniec lutego jest ciągle smoleńska na życzenie niektórych polskich polityków
datą możliwą do osiągnięcia. miała być też wstępem do zimnej wojny z Rosją? Czy
Czy tych kilka miesięcy nie wystarczy także, żeby na pewno miało tak być? (Poruszenie na sali)
ocenić skutki międzynarodowe tego, co się stało 10 Odpowiadam tutaj i mam odwagę odpowiedzieć
kwietnia i po 10 kwietnia? Chcę tu powiedzieć rzecz jednoznacznie: Nie. Wyjaśnianie katastrofy smoleń-
dla mnie oczywistą i jasną, ale kiedy słyszę choćby skiej nie może być pretekstem dla politycznej awan-
nawet dzisiejsze wypowiedzi niektórych posłów z tury tych, którzy wokół katastrofy smoleńskiej głów-
PiS-u, to wiem, że nie dla wszystkich jest to jasne. nie awanturą się zajmują. To też bardzo ważne zada-
Sprawa wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej jest nie. Chcę powiedzieć, że w interesie Polski było, aby
dla nas, Polaków, rzeczą bardzo ważną. Ale nie łudź- rząd nie dał się wciągnąć w taką logikę. I nie dał się
my się, że jest priorytetem dla wszystkich państw i wciągnąć. (Oklaski)
narodów świata. Od nas, od polskiego rządu, macie Oczywiście dzisiaj relacje polsko-rosyjskie, także w
prawo oczekiwać – i jestem przekonany, że tym ocze- związku ze zdarzeniami z ostatnich dni, są relacjami
kiwaniom sprostaliśmy – aby Polska spokojnie i sta- trudniejszymi niż przed 10 kwietnia, co do tego nie ma
nowczo… (Gwar na sali, oklaski) wątpliwości. Być może znalazły się na rozdrożu, z róż-
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M 49
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk wstałej z polecenia pana premiera w kwietniu ubie-
głego roku.
nych względów. Ale zadaniem polskiego rządu – bo Komisja ta w składzie 34-osobowym...
spoczywa na nas większa odpowiedzialność niż na tych, (Głos z sali: Proszę głośniej, nie słychać.)
którzy krzyczą prawie każdego dnia, co im ślina na ję-
zyk przyniesie – jest wyprowadzić z tego rozdroża te
relacje, a nie szukać argumentów na rzecz narastają- Marszałek:
cego konfliktu. Z tego zadania, z tej odpowiedzialności
nikt nas nie zwolnił. Każdy, kto myśli inaczej, ma obo- Proszę mówić trochę głośniej, bliżej mikrofonu.
wiązek tu albo w innym miejscu publicznym powie-
dzieć, jaka jest alternatywa, jaką daje alternatywę.
Za chwilę oddam głos ministrowi Millerowi, ale Minister
chciałbym jeszcze raz podkreślić, że wygranie praw- Spraw Wewnętrznych i Administracji
dy, wygranie polskiego bezpieczeństwa i stabilizacji Jerzy Miller:
wewnątrz naszego kraju było rzeczywiście karkołom-
nym zadaniem, które w dużej mierze udało się wyko- …w składzie osób, które reprezentują dwa środo-
nać. W pierwszych tygodniach towarzyszyły nam wiska, środowisko lotników cywilów i lotników w
wielkie emocje, ale pracowaliśmy w atmosferze pełnej mundurach, patrzy na wszystkie okoliczności, które
skupienia i takiej elementarnej ludzkiej solidarności. poprzedzały dzień 10 kwietnia i które wystąpiły w
Chyba wszyscy mamy nadzieję na to, że refleksje, tym dniu, i które miały jakikolwiek związek z wy-
ustalenia, oceny katastrofy smoleńskiej i jej przyczy- padkiem lotniczym tuż przed drogą startową lotni-
ny będą przyjmowane właśnie w takiej atmosferze ska Smoleńsk Północny.
skupienia, a nie politycznej bijatyki. Chcę powiedzieć (Głos z sali: Bardziej z życiem.)
to, o czym jestem głęboko przekonany, że do prawdy Pamiętam pierwsze pytanie zadane przez stronę
o Smoleńsku przybliżają nas wysiłki dziesiątek pol- rosyjską, czy polska komisja jest dla komisji rosyj-
skich przedstawicieli i funkcjonariuszy, którzy w skiej komisją alternatywną, konkurencyjną. Nie, to
różnych miejscach ciężko pracują nad tym, aby skom- jest komisja działająca zgodnie z polskim prawem,
pletować pełny obraz wydarzeń. Prawdy tych zda- która ustala okoliczności niezależnie od komisji funk-
rzeń i ich źródeł nie oświetlą skutecznie pochodnie cjonującej zgodnie z konwencją chicagowską.
osób maszerujących po Krakowskim Przedmieściu. Proszę państwa, celem komisji jest zbadanie oko-
Takie pochodnie mogą raczej coś podpalić niż oświe- liczności wypadku, aby ci, którzy mieli negatywny
tlić. (Poruszenie na sali) wpływ na te okoliczności, mogli usunąć wszystkie
(Głos z sali: O, nie!) przyczyny, które do niego doprowadziły, aby w przy-
Naszym zadaniem, zadaniem wszystkich Polaków szłości taki wypadek nie mógł się powtórzyć. Powta-
jest wyjść z tego okrutnego wirażu wspólnie, niepo- rzam to, gdyż często mylnie przypisuje się komisji
dzieleni, tak jak to było w ostatnich miesiącach, wo- prawo do ferowania wyroku, a to nie jest ani upraw-
kół prawdy, którą polska strona tak czy inaczej usta- nienie, ani kompetencja komisji. Mówię państwu o
li, nawet jeśli nie wszyscy będą nam w tym pomagać. składzie osobowym, ponieważ chcę wyraźnie podkre-
I z tym głębokim przekonaniem oddaję głos ministro- ślić, że w pierwszych dniach pracy panowała w komi-
wi Millerowi, także pozostając w trakcie tej debaty sji taka atmosfera, żeby zacząć tę analizę nie od tego,
do państwa dyspozycji. (Burzliwe oklaski) co działo się w Polsce, tylko od tego, co działo się na
(Głos z sali: Prawda, prawda.) terenie Federacji Rosyjskiej. W komisji pracują lu-
dzie, którzy od kilku czy kilkunastu lat zajmują się
badaniem wypadków lotniczych. Ich etyka zawodowa
Marszałek: i bardzo dobry warsztat pracy szybko zapanowały
nad jakąkolwiek pokusą choćby w części nieobiek-
Dziękuję bardzo panu premierowi. tywnego podejścia do badania.
Proszę ministra spraw wewnętrznych pana Jerze- Zadanie, jakie zostało postawione przed komisją,
go Millera o zabranie głosu. nie jest łatwe, ponieważ wszyscy pasażerowie TU-154
Bardzo proszę. nie żyją. Informacje z tego podstawowego źródła o
kluczowych elementach lotu są w tym przypadku
niemożliwe do zdobycia.
Minister Pan premier mówił o partnerze w badaniu. Rze-
Spraw Wewnętrznych i Administracji czywiście nie jest to partner łatwy. W związku z tym
Jerzy Miller: gdyby nie rozmowa pana premiera Tuska z panem
premierem Putinem, to prawdopodobnie do dzisiaj
Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! nie mielibyśmy kluczowego dowodu, który zmienił
Pozwolę sobie przedstawić państwu informację o pra- spojrzenie polskiej komisji na udział niektórych
cy komisji badającej wypadek lotniczy, zgodnie z pol- członków załogi w przebiegu wypadku w ostatniej
skim prawem, z polską ustawą Prawo lotnicze, po- fazie lotu. Mimo iż partner nie jest łatwy, to przy
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
50 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Poseł Tomasz Tomczykiewicz tego rodzaju dochodzenie, jak powinien być trakto-
wany wrak. Tego rodzaju wymogów jest mnóstwo.
w tej narodowej katastrofie, wykonała jak najlepszą Żaden z tych wymogów nie został spełniony. MAK z
pracę, nie zważając przy tym na bezwzględne i wy- punktu widzenia europejskich reguł jest instytucją,
rachowane wykorzystywanie tej tragedii przez nie- której raporty można tylko i wyłącznie wyśmiać.
których polityków do celów politycznej wojny. My, panie marszałku, Wysoka Izbo, chcielibyśmy
(Głos z sali: Nawet odczytać tego nie potrafisz.) pomóc; pomóc wyjść rządowi z tej pułapki, z tego
Drodzy koledzy i koleżanki, niedługo będziemy wszystkiego, na co złożyły się niezmiernie liczne błę-
obchodzić rocznicę tej katastrofy. Jestem przekona- dy, które popełniał od początku, począwszy od decy-
ny, że odbędzie się ona ponad politycznymi podziała- zji dotyczącej podstaw prawnych działania. Nasza
mi. Powinniśmy jeszcze raz spróbować podjąć ten uchwała nie byłaby niczym innym – bo jednak wrócę
trud i wspólnie uczcić pamięć pana prezydenta, jego do tej uchwały, chociaż nie chcecie jej dzisiaj omawiać
małżonki, naszych kolegów i koleżanek. Wierzę, że – jak właśnie takim aktem naprawczym wobec opinii
jest to możliwe. Dziękuję. (Oklaski) światowej, wobec tego wszystkiego, co straciliśmy
poprzez ten realizm, który tutaj premier Tusk był
łaskaw prezentować, a który np. takie kraje jak nad-
Marszałek: bałtyckie doprowadziłby do tego, że po dziś dzień
byłyby już nie republikami w ramach Federacji Ro-
Dziękuję bardzo. syjskiej, ale okręgami autonomicznymi, i cieszyłyby
Klub PiS podzielił czas – 15 minut, które mu przy- się z tego, że mają po kilka liceów, gdzie można się
sługują – na dwa wystąpienia. uczyć w ich języku ojczystym. Powtarzam, na tym
Bardzo proszę, pan poseł Jarosław Kaczyński. poziomie realizmu i odwagi politycznej takie byłyby
efekty. Łotwa przez 18 lat nie miała nawet wyznaczo-
nej granicy i żadnych stosunków z Rosją, świetnie się
Poseł Jarosław Kaczyński: przy tym rozwijała. I nie straszcie nas wojną. Nie
jest, proszę państwa, w polityce tak, że jeżeli ktoś jest
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! (Oklaski) Muszę zdecydowany i twardy, szczególnie w takich spra-
się przyznać, że nie spodziewałem się, że w dyskusji wach, to na tym przegrywa. Na tym, proszę państwa,
nad tym tragicznym problemem, tragiczną sprawą się wygrywa. (Oklaski) Żadne wojny nam tutaj nie
będzie tyle różnego rodzaju prób prowokacji. Ale my grożą. Rosjanie są dzisiaj słabnącym państwem (We-
się sprowokować nie damy. (Oklaski) My chcemy sołość na sali), które musi się liczyć także z opinią
prawdy, bo to jest nasz obowiązek, przede wszyst- międzynarodową.
kim obowiązek wobec obywateli, wobec tych, którzy Pan używa określenia: nasze uzupełnienia do ra-
nas wybrali, i dlatego będziemy ten obowiązek speł- portu rozszerzają go i wzbogacają. Otóż to jest okre-
niać. ślenie całkowicie błędne, w ramach tego realizmu
(Poseł Paweł Graś: To chyba dobrze.) politycznego. One ten raport całkowicie, w 100%,
Pan premier był łaskaw tutaj oświadczyć, że pod- dezawuują. W świetle tego, co dzisiaj wiemy, załoga
jął niezwykle przemyślane działania, nawet była w samolotu – nie były do tego potrzebne żadne naciski
tym pewna sugestia, że niemalże ograł Rosjan. (We- –nieinformowana o rzeczywistym stanie rzeczy, pod-
sołość na sali) Otóż ja chciałbym przedstawić tutaj jęła normalną, przewidzianą w rutynie tego rodzaju
nieco inną ocenę. Pierwsze 20 stron polskich uwag sytuacji, można tak powiedzieć, tego rodzaju działań,
to jest spis tego, czego nie otrzymaliśmy, więc mowa procedurę schodzenia do wysokości decyzji. Tyle, że
o tym, że otrzymaliśmy dużo, jest może cokolwiek po drodze została radykalnie wprowadzona w błąd,
przesadna. Te dokumenty, o których mowa od wczo- nieostrzeżona, i to była przyczyna wypadku. Jeżeli
raj, miały być rzekomo przegrane prywatnie przez chodzi o przyczyny bezpośrednie, leżą one po stronie
pana Klicha. Panie premierze, pan jest premierem, rosyjskiej.
ja nim byłem – daję przynajmniej 95%, że one są z Ale jest tu jeszcze pewna sprawa, wydawałoby się
innych źródeł. Krótko mówiąc, był pan łaskaw tutaj tajemnicza, ale tak naprawdę prosta. Przecież kiedy
abstrahować i od tego wszystkiego, o czym była mowa 1 czerwca ogłaszano zapisy ze skrzynek, wszystkie
w mediach, co opisywano, od tego wszystkiego, co dokumenty były znane. Dlaczego nie zostały opubli-
widzieliśmy, choćby to niszczenie wraku, i od wszyst- kowane? Dlaczego zapisy ze skrzynek stały się pod-
kich faktów, które są powszechnie znane, jeśli chodzi stawą różnego rodzaju insynuacji, obrażania świętej
o sposób prowadzenia czy raczej nieprowadzenia do- pamięci prezydenta Rzeczypospolitej i innych wyso-
chodzeń przez Rosjan; te wszystkie zostawiane części kich urzędników? Było niespełna 2 tygodnie do
zwłok, zostawiane części samolotu, różnego rodzaju pierwszej rundy wyborów. Jeżeli więc ktoś tu mówi
inne przedmioty. Przecież w tych sprawach są pewne o politycznym wykorzystywaniu, to jest pan ostat-
reguły europejskie; jesteśmy państwem Unii Euro- nim, który może coś takiego powiedzieć, naprawdę
pejskiej. Niedawno było rozporządzenie w tej spra- ostatnim. (Oklaski) Ale przypomnę, że premier Wę-
wie, które bardzo dokładnie mówi, jakim warunkom gier Gyurcsány kiedyś przyznał się do tego, że kła-
powinien odpowiadać organ, który przeprowadza mał. Pan się nie przyznaje, ale sytuacja jest podobna.
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
54 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Poseł Stanisław Wziątek kutowano. I co dalej? Ten raport trafił do pana kan-
celarii, panie premierze. Nie udzielono żadnej odpo-
raport jest niekompletny. Wiemy dobrze o tym, iż na wiedzi. Kancelaria po prostu nie ustosunkowała się
pewno stan techniczny lotniska, stan urządzeń na do tej kwestii.
tym lotnisku, rozmowy w wieży kontroli lotów mogły Panie premierze, nie odnosimy się do ścieżki
mieć wpływ na przyczyny katastrofy. Wiemy dobrze prawnej, do tego, czy konwencja chicagowska stano-
o tym, że postać generała Błasika została wykorzy- wi dobrą czy złą drogę prawną, czy 13. załącznik był
stana do tego, aby zaprezentować nas, czyli Polskę i właściwie stosowany i czy był dobrą podstawą praw-
Polaków w niekorzystnym świetle. Wiemy jednak ną. Chcielibyśmy się jednak odnieść do tego, co na-
także o tym, iż nasz polski samolot, lecąc do Smoleń- zywamy rzetelnością działań. Okazuje się, że właśnie
ska, wiedział, na jakim lotnisku ma lądować i jak w trakcie stosowania procedur tej rzetelności po pro-
będzie ono wyposażone, oraz o tym, że podjęcie de- stu zabrakło, że nie zauważyliście, iż sprawy zmie-
cyzji o ryzykownym lądowaniu w tych skrajnie trud- rzają w złym kierunku. Nie wykorzystano wszystkich
nych warunkach było bardzo niebezpieczne. procedur, które uwzględniono w 13. załączniku, a
Sądzę, że te wszystkie kwestie wymagają szcze- określono tam coś takiego, co nazywa się „konsulta-
gółowych wyjaśnień i bardzo precyzyjnej analizy cje”. Od momentu, w którym został złożony projekt
profesjonalistów. Nie jesteśmy profesjonalistami. Po- raportu MAK, był czas na to, żeby nie tylko przed-
trzebujemy ekspertów. My, politycy trzymajmy się od stawić nasze uwagi do tego raportu, ale też przepro-
tego, jak również od niezależnej prokuratury z dale- wadzić konsultacje i zderzyć argumenty strony pol-
ka. Prowadźmy nasze działania tak, żeby koncentro- skiej i strony rosyjskiej. To mogło mieć wpływ na
wać się tylko na tym, co da podstawy do bezstronne- ostateczny kształt raportu MAK. Mam wrażenie, że
go wyjaśnienia przyczyny tej katastrofy. Nie oskar- od momentu złożenia projektu raportu MAK rząd
żajmy się nawzajem i nie formułujmy czasami zupeł- niestety błądził w smoleńskiej mgle. Nie przygotowa-
nie bezpodstawnych zarzutów. liśmy się do prezentacji własnych racji. Niestety, na-
Ta tragedia, której skutków żadna siła nie jest w sze reakcje nastąpiły zdecydowanie za późno.
stanie już dziś odwrócić, stanowi alarm dotyczący
Nie jest usprawiedliwieniem to, że nie wiedzieli-
stanu państwa, sprawności funkcjonowania państwa,
śmy, kiedy nastąpi prezentacja raportu MAK. Pan,
bo nie jest sprawne państwo, w którym co chwila
panie premierze, ma swoje służby dyplomatyczne, ma
dochodzi do katastrofy, w którym doszło – pamięta-
pan Kancelarię Sejmu i podległe ministerstwa, które
my to jeszcze – do wypadku pana premiera Millera i
mogły doprowadzić do tego, żeby informacja była
katastrofy helikoptera, do wypadku samolotu Bryza.
znana z właściwym wyprzedzeniem. To nic, że w tym
Bardzo dobrze pamiętamy – jest to jeszcze świeże w
czasie przebywał pan na nartach, ale to bardzo źle,
naszej pamięci – jak bolesny i tragiczny był wypadek
że nie przewidzieliśmy różnych alternatywnych sce-
samolotu CASA w Mirosławcu. Wtedy określono, ja-
kie były przyczyny tego wypadku. Po dwóch latach nariuszy wydarzeń, że nie byliśmy przygotowani do
eksperci określili, że dokładnie takie same przyczyny tego, aby każdy możliwy rozwój wydarzeń był z na-
odnoszą się do katastrofy smoleńskiej. To oznacza, szej strony rozpatrzony, przeanalizowany i żebyśmy
że nie wyciągamy wniosków. Nawet jeśli będziemy mieli na to swoją własną odpowiedź. Została przed-
mówić, iż mamy białą księgę, iż wydane zostały okre- stawiona tylko prezentacja Rosjan, nasza prezenta-
ślone zalecenia, to praktyka pokazuje, że, niestety, cja, niestety, była mocno opóźniona, w żaden sposób
nie wdrożono ich w życie, że w dalszym ciągu wystę- nie przebiła się do światowej opinii publicznej. Zosta-
pują bardzo poważne słabości i nie przestrzega się liśmy z przekonaniem, że żyjemy w bardzo bałaga-
procedur. Trzeba stworzyć odpowiednie warunki niarskim państwie. Rosjanie dali nam – dali rządowi,
szkoleń, nie należy natomiast ograniczać środków na ale i całej Polsce – bardzo bolesną lekcję. Pan mini-
ten cel. Trzeba stworzyć szansę na unowocześnienie ster Ławrow mógłby zapewne przeszkolić naszych
taboru, nie należy natomiast poddawać się bardzo ministrów, jak szybko należy reagować w takich sy-
populistycznej tezie taniego państwa. tuacjach.
Tragedia smoleńska jest wynikiem nie tylko błę- Skoncentrujmy się jednak teraz na tym, co powin-
dów proceduralnych, złego przygotowania lotu, jest niśmy zrobić. Pan, panie premierze, nie odniósł się
także logicznym następstwem wielu zaniedbań i za- do tego. Żałuję, że pan do tego się nie odniósł, bo
niechań. Za to, panie i panowie posłowie, panie pre- powinniśmy wiedzieć, co będziemy robić dalej. Jest
mierze, ponosi się odpowiedzialność polityczną. Naj- oczywiste, że będziemy wyjaśniać to poprzez komisję
gorsze jest jednak to, że nie wyciągamy wniosków z pana ministra Millera oraz że będą prowadzone dzia-
przeszłości. Polak nie może być mądry tylko po szko- łania przez prokuraturę, ale chcielibyśmy też poznać
dzie. Można powiedzieć, iż nie wyciągamy wniosków. możliwe działania związane z ułożeniem relacji po-
Biuro Bezpieczeństwa Narodowego już w sierpniu między naszą prokuraturą – niezależną prokuraturą
przygotowało jasno określone procedury dotyczące – a Komitetem Śledczym Federacji Rosyjskiej. Jeżeli
lotów o statusie HEAD, a także określiło potrzeby nie udało się to w odniesieniu do raportu MAK, to
techniczne. Te propozycje skierowano do Rady Bez- należałoby właśnie przy tym wspólnym działaniu
pieczeństwa Narodowego, gdzie następnie je przedys- pokazać całą prawdę, wszystkie okoliczności.
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
56 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Dziękuję.
Marszałek: W imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego głos
zabierze pan poseł, pan premier Waldemar Pawlak.
Minuta dwadzieścia trzy. Minuta dwadzieścia. Bardzo proszę, panie premierze.
(Głos z sali: Dwie minuty. Dwie i pół.)
Bardzo proszę, poseł Iwiński.
Poseł Waldemar Pawlak:
Wicemarszałek Ewa Kierzkowska: Milczał pan, milczał pan marszałek, milczeli mini-
strowie oraz cały rząd. Wszyscy milczeli przez wiele
Dziękuję uprzejmie panu posłowi. godzin, tak samo jak milczeli w dniu po katastrofie.
W imieniu klubu Polska jest Najważniejsza głos Milczeli, a myśmy czekali, panie premierze. Czekali-
zabierze pani posłanka Elżbieta Jakubiak. śmy na pańskie jasne, otwarte i szczere słowa w tej
Bardzo proszę, pani poseł. sprawie. Chciałabym pana zapytać: Czy stał pan
obok rodzin wtedy, kiedy rodziny słuchały raportu
Anodiny? Wszyscy bowiem pewnie jesteśmy tutaj
Poseł Elżbieta Jakubiak: zgodni, że to był ten moment z pańskiego exposé –
próby najtrudniejszej. To była próba najtrudniejsza
Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! dla polskich, dla smoleńskich rodzin. Nie dla nas,
Przychodząc dzisiaj na debatę po wczorajszym wspól- polityków, nie dla przyjaciół tych, którzy zginęli, ale
nym posiedzeniu komisji, myślałam, że pan premier dla rodzin, które siedzą piętro wyżej. To była próba,
przyjdzie z dokumentem, który się będzie nazywał której nie wiem, czy wszyscy mogli się poddać. I trze-
„Raport o stanie państwa”, panie premierze. Myśla- ba było się zastanowić nad tym, czy jesteśmy w stanie
łam, że przyjdzie pan z dokumentem, w którym od- jako państwo i rządzący fundować im taką próbę.
powie pan na dwa zasadnicze pytania. Po pierwsze, Mam nadzieję, panie premierze, że obywatele mają
jak toczy się śledztwo, jak toczy się śledztwo proku- jeszcze komu zaufać i wierzą w to, że będą tacy, któ-
ratorskie i jak postępują prace pana ministra Mille- rym będzie można zaufać w trudnej sytuacji. Mówi-
ra? To działanie powinno doprowadzić do ustalenia liście, proszę państwa – mam to w uszach, bo z wiel-
odpowiedzialności instytucji i osób, które brały udział ką uwagą słuchałam słów wielu przedstawicieli rządu
w przygotowaniu wizyty prezydenta Rzeczypospoli- – katastrofa, zwykła katastrofa, katastrofa w ruchu
tej. Po drugie, powinna to być ocena sytuacji politycz- lotniczym. Czasem miałam wrażenie, że mówimy o
nej w odniesieniu do tej sytuacji wewnętrznej, ale zabawce, która spadła, rozbiła się, o zwykłej kata-
także w odniesieniu do sytuacji politycznej na arenie strofie. Czekałam...
międzynarodowej. Powinien pan odpowiedzieć na (Głos z sali: Zbrodnia.)
pytanie, jak nasze państwo zareagowało i jak jego Nie, nie używałam słowa „zbrodnia”. To pan, pa-
instytucje działały w takiej bezprecedensowej sytu- nie ministrze, je użył i zaraz się do pana odniosę.
acji, która nam się przydarzyła 10 kwietnia. (Poruszenie na sali) Ja nigdy go nie używałam, uwa-
Ostatnie dni, panie premierze, to są debaty w par- żałam, że w tym sposobie komunikowania się jest
lamencie, to chyba kluczowe dni dla polskiego parla- jakaś straszna emocja, jakaś straszna znieczulica.
mentaryzmu, bo są to naprawdę debaty o stanie pań- Mówienie w taki sposób o katastrofie, w której zgi-
stwa. Omawiamy kolejno dziedziny: fiasko inwestycji nęła połowa osób tej sali – mogę sobie dzisiaj wyobra-
publicznych, rozkład kolei, rozpad solidaryzmu spo- zić twarze ludzi, którzy siedzieliby tutaj – było czymś
łecznego, kryzys finansów publicznych, kryzys demo- najgorszym. Nie to, czego nie słyszałam, ale właśnie
graficzny, sytuacja polskich rodzin, bezradność rządu to, co słyszałam od rządu w tamtym czasie.
wobec sytuacji w polskiej energetyce i zapaść w opie- Przez taką nieudolność Polacy coraz mniej czują
ce zdrowotnej. Można powiedzieć, że są to dziedziny, się u siebie, mają coraz mniej wiary w to, że istnieje
które powinny pana zajmować cały dzień, a ten ra- państwo, że istnieje jakaś instytucja, która występu-
port dzisiaj powinien być takim raportem, jak pań- je w ich interesie. Dzisiaj szczególnie gorzko brzmią
skie wystąpienie w exposé, powinien podsumowywać zapewnienia pana premiera i panów ministrów, że
trzy lata państwa rządów. Dzisiaj jest poważna deba- rosyjskie instytucje obiektywnie i z dobrą wolą wy-
ta o tym, czy państwo funkcjonuje i czy jego organy jaśniają przyczyny katastrofy. A pan, panie ministrze
funkcjonują prawidłowo. Sikorski, użył wobec Rosji sformułowania – zresztą
Pozwolę sobie przytoczyć to, co pan premier mó- bardzo szlachetnego, starego polskiego powiedzenia
wił w exposé, bo to było wzruszające i mówił pan to – jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie, panie ministrze.
– mam nadzieję, jestem nawet przekonana – szcze- Prawda jednak o tym jest taka, że to jest brak stra-
rze. Powiedział pan: Jestem dumny, będąc człon- tegii. To jest działanie doraźne i odpowiedź na za-
kiem naszej narodowej wspólnoty. Jestem dumny, czepkę, a nie strategia. Myślę, panie premierze, że
że dzisiaj dzięki wam mogę podjąć się odpowiedzial- mogło być zupełnie inaczej. Wyobrażam sobie takie
ności za polski rząd, ale jestem dumny, że jestem z państwo, w którym to wszystko toczy się zupełnie
wami i byłem zawsze z wami w chwilach próby naj- inaczej, kiedy rozumiemy swój interes. Wyobrażam
trudniejszej. sobie i powiem panu nawet o tym, jak funkcjonuje to
Panie premierze, dzisiaj do Polaków dociera z całą państwo po katastrofie. Po katastrofie premier pol-
jaskrawością, jak nigdy, że państwo zawiodło. Pański skiego rządu wzywa prawników, którzy w ciągu kil-
rząd w ostatnich 9 miesiącach nie tylko nie przywró- ku dni, dwóch dni, bo tak rozliczam ten czas, który
cił Polakom ani opinii międzynarodowej wiary w pan potrzebował na podjęcie decyzji, opracowują me-
wiarygodność naszego państwa, ale zaserwował nam rytoryczną notatkę, wskazują panu możliwości ze
pan kolejna gorzką pigułkę bezradności tego pań- wszystkimi skutkami, które wynikają z podjęcia ta-
stwa. To jest coś, czego nie możemy panu wybaczyć. kiej konkretnej decyzji. Później wyobrażam sobie
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M 59
Poseł Elżbieta Jakubiak mamy dobre państwo? Nie chodzi o drogi, proszę
państwa. Pytam, czy pan był wtedy gotów stanąć i
i nie wyobrażam sobie tego bezpodstawnie, że pan dźwignąć to wszystko, co na pana spadło. Pytam
staje na czele komisji. Ja, proszę pana, weszłam na pana o to i mam o to żal i pretensję nie ja jako Elż-
stronę rządu rosyjskiego 10 kwietnia, obawiając się bieta Jakubiak, ale mam o to pretensję w imieniu
tego, że oni zrobią coś więcej, lepiej oraz szybciej i że tych wszystkich, którzy czekali na pańską reakcję.
nie odzyskamy możliwości przejęcia tego śledztwa. Toczy się pierwsza poważna debata w parlamen-
O godz. 13.06 pojawiła się informacja na stronach cie na temat tego, co stało się po katastrofie smoleń-
rządu rosyjskiego, że została powołana na mocy de- skiej, i myślę, że dzisiaj powinien był pan jasno odpo-
kretu Miedwiediewa komisja, na czele której stanął wiedzieć nam na te wszystkie pytania, które padały
premier, wszedł do niej minister Szojgu, minister w ciągu tych 10 miesięcy.
spraw wewnętrznych, minister obrony narodowej. Panie premierze, nie przyjmuję też argumentacji,
Lista osób, w przypadku której pomyślałam sobie: w przypadku której chowa się pan za Bogdana Kli-
dobrze, a więc nasi wiedzą, co mają robić, zrobią tak cha, za Edmunda Klicha, za Jerzego Millera. Chcia-
samo. Chodziło o to, żeby to była stosowna i adekwat- łabym, żeby to pan wziął na siebie odpowiedzialność
na odpowiedź na zachowanie rosyjskie. Nie chwalę za to i przestał mi mówić, że nie może się pan włączyć
rządu rosyjskiego, bo zdaję sobie sprawę z tego, że ta w śledztwo prokuratorskie, że niczego pan nie może.
wina będzie podzielona na winę polską i rosyjską. Ale To świadczy o słabości tego państwa. Rozumiem au-
chwalę reakcję państwa, które wie, jak bronić inte- tentyczną niezależność prokuratury i Bogu za to
resu własnego państwa, jak spróbować w tak trudnej dziękuję; chciałabym, żeby prokuratura była nieza-
sytuacji godnie reprezentować swoje państwo, nawet leżna. Chciałabym, żeby tak w Polsce było. Chciała-
w sytuacji, która jest naprawdę kłopotliwa. bym jednak, żeby odpowiadała nie tylko przed Bo-
Miałam wrażenie, panie premierze, że następnym giem i historią, ale również przed panem za coś, co
krokiem będzie próba włączenia w tej trudnej sytu- prowadzi w imieniu państwa polskiego.
acji organizacji międzynarodowych, bo jesteśmy Dzisiaj, proszę państwa, jest taki czas próby i my-
członkiem NATO, jesteśmy członkiem Unii. Na po- ślę, że pan premier jest w stanie stanąć i spojrzeć w
kładzie byli wszyscy, którzy reprezentowali również oczy nam wszystkim, mówiąc szczerze, że wie, co ro-
instytucje w jakimś sensie unijne czy natowskie. Był bić dalej. Chciałabym to usłyszeć dokładnie: wiem,
szef Sztabu Generalnego WP, byli wszyscy dowódcy co robić dalej, i 10 punktów, które utwierdzą mnie w
Sił Zbrojnych, szef Narodowego Banku Polskiego. przekonaniu, że żyję w państwie rządzonym instytu-
Wyobrażałam sobie, że ta katastrofa może stać się cjami i ich siłą. Mam, panie premierze, od wielu ty-
przyczynkiem do prawdziwej debaty nad tym, jak godni ochotę powiedzieć, że powinien się pan podać
zachować bezpieczeństwo narodowe w sytuacji takie- do dymisji. Tak samo jak większość sali mam poczu-
go kryzysu. Oczekiwałam, że będziemy korzystać z cie, że próbuje pan prowadzić z nami jakąś grę. Wszy-
pomocy specjalistów. Polscy dyplomaci powinni roz- scy chcą powiedzieć, że ta dymisja jest potrzebna, ale
począć ofensywę, która pomogłaby nam w odrzuce- wiem, że pan zaraz wyjdzie i powie: chcą dymisji,
niu, przezwyciężeniu wszystkich przeszkód, które czysta polityka. Nie, nie chcę pańskiej dymisji. Nie
stawiała na początku Rosja. Wyobrażam sobie, że powiem tego, że chcę pańskiej dymisji.
Rosjanie, chcąc wymusić dla siebie lepszą sytuację (Poseł Julia Pitera: Ale nigdy Jarosława Kaczyń-
prawną, mogli stawiać nam przeszkody, robić utrud- skiego.)
nienia. Ale pan minister Sikorski ma całą rzeszę Chcę, żeby pan dzisiaj dźwignął ten ciężar, bo
dyplomatów, dobrych dyplomatów. Wiem, że wśród proszę państwa, nie jest tak łatwo pracować z pre-
nich są zawodowcy, którzy byliby w stanie przygoto- mierem i żyć w kraju, w którym widzi się lęk premie-
wać opinię publiczną, także międzynarodową opinię ra. Nie chcę tego widzieć, panie premierze. Oczekuję
publiczną, która wsparłaby nasze działania wobec od pana siły, takiej, z jaką broni pan czasem racji
Rosji. Nie po to wstępowaliśmy do Unii i do Paktu swojej partii, środowiska, własnego ministra. Chcę,
Północnoatlantyckiego, żeby pozostać sami w sytu- żeby stanął pan na wysokości zadania i bronił pol-
acji prawdziwego kryzysu państwa, utraty głowy skiego interesu z taką samą mocą i siłą jak siedzące-
państwa, wszystkich dowódców, którzy byli nam po- go za panem Cezarego Grabarczyka. Wtedy też przy-
trzebni, by szybko podążać tą drogą do NATO. niosę panu róże (Oklaski), tylko żeby to było w imie-
Panie premierze, uważam, że sytuacja premiera niu państwa.
w tych dramatycznych godzinach była trudna. Wi- Sprawa, która jest dzisiaj poruszana, ma jeszcze
działam pańskie wzruszenie w Smoleńsku, ale nie aspekt głęboko polityczny. Mam poczucie, że pańska –
rozumiałam pańskiej drogi z Gdańska. Do dziś nie użyję brzydkiego słowa – taktyka w tej sprawie jest
jest pan w stanie odpowiedzieć mi na pytanie, czemu taka: Polacy, nic się nie stało. Wycisza pan emocje, a
ta droga zabrała panu tyle czasu, czemu pan jechał i jednocześnie nakręca ich spiralę. Swoją bezradnością i
jechał. Nie mogliśmy się pana tutaj doczekać. Pytam emocjami, które kieruje pan wobec opozycji, nakręca
pana: Czemu pan tak długo wtedy jechał, panie pre- pan tę spiralę emocji. Rozumiem te socjologiczne zabie-
mierze? Czy nie było też wtedy państwa? Czy to gi, tylko że one w przypadku katastrofy smoleńskiej...
świadczy o sile państwa? Czy świadczy o tym, że (Głos z sali: Socjotechniczne.)
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
60 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk także wrażenie, że pani poseł wygłosiła… Zresztą
dziękuję, że było to przynajmniej pozbawione takich
Tak więc pani oczekiwanie zostało spełnione, inwektyw jak te, które słyszeliśmy w wykonaniu
zresztą nie dlatego, że takie było pani oczekiwanie. przedstawicieli PiS. Jest mi tylko – znów to powiem
Nie rozumiem jednak, dlaczego pani ten fakt kwe- –osobiście bardzo przykro, że w polskim Sejmie pod
stionuje. adresem premiera i pod adresem człowieka padają
Także nie rozumiem i nie wiem, dlaczego pani to tego typu sformułowania i opinie, głęboko niesprawie-
robi, bo przecież oboje bardzo dokładnie pamiętamy dliwe i nacechowane taką zaciekłością polityczną. Ale
tamte godziny i tamte dni, a więc nie rozumiem, jak do tego też niestety zdążyłem się przyzwyczaić.
można zarzucać członkom mojego rządu brak empa- Kolejny, merytoryczny zarzut pani poseł dotyczył
tii, wzruszenia czy szacunku dla tej tragedii. Jeśli kwestii prokuratury. Byłoby nie tylko niewybaczal-
możecie państwo, chociaż też nie akceptuję tego, że nym błędem, ale też zasadniczą niestosownością,
zamieniacie wyjaśnianie katastrofy smoleńskiej w go- gdyby w nowej sytuacji ustrojowej, gdy zresztą wbrew
nitwę za premierem... Nie rozumiem tego. Jest to coś, opinii pani klubu udało się wreszcie stworzyć nieza-
czego nie jestem w stanie tak najgłębiej w sercu, jeśli leżną od polityków prokuraturę, na której czele stoi,
zostawimy na chwilę racjonalne przesłanki, zaakcep- o czym już wspomniał jeden z posłów, prokurator
tować, że wyjaśnianie katastrofy smoleńskiej w pani generalny wskazany przez prezydenta Lecha Ka-
i w państwa wydaniu – mówię o opozycji z prawej czyńskiego…
strony – to jest polityczna gonitwa za premierem pol- (Głos z sali: To jest pomówienie.)
skiego rządu, a nie skupienie się na wyjaśnianiu tej Pani oczekuje, aby premier polskiego rządu, lek-
katastrofy. Ale trudno, muszę z tym żyć. ceważył tę zmianę ustrojową, która się pani nie po-
(Poseł Elżbieta Jakubiak: Pan ma...) dobała, ale która dzięki Bogu zaszła, nie tylko dzięki
Nawet jeśli państwo uważacie, że katastrofa smo- Bogu, ale też dzięki posłom koalicji, tak że dzisiaj
leńska to dobry sposób na zmianę sytuacji politycz- nikt nie może nawet przez moment wątpić w to, że
nej, skoro nie potraficie wygrać wyborów... prokuratura działa – to, czy dobrze, czy źle, czy
(Głos z sali: To się okaże.) sprawnie, tak jak pani by chciała, należy do innej
...jeśli uznajecie, że jest to sposób na zmianę sytu- kategorii – niezależnie od polityków. (Oklaski) Otóż
acji politycznej – oczywiście okaże się za kilka mie- chcę pani powiedzieć, że będę z żelazną konsekwen-
sięcy, na ile te kalkulacje są trafne – to proszę przy- cją przestrzegał tego, żeby politycy, włącznie ze mną,
najmniej nie używać kłamstw w tej argumentacji nie wtrącali się w pracę prokuratury. Tak że jeśli
politycznej. mówimy o godności i honorze, ale też o sprawności
Mówi pani o milczeniu. Dokładnie tego samego państwa polskiego, jest fundamentalną kwestią, że-
dnia dwukrotnie występowałem, zwracałem się byśmy my, Polacy, werdykty i działania prokuratury
z bezpośrednim wystąpieniem do Polaków. Było to w tej sprawie mogli uczciwie traktować jako wolne od
wystąpienie długie. Na pewno byłem wzruszony, więc nacisków politycznych. Pani dzisiaj mówi: premierze
być może nie byłem idealnie precyzyjny, ale nie może Tusk, niech pan się włączy w śledztwo, niech pan je
pani tego nie pamiętać, bo było to wystąpienie wy- nadzoruje, niech pan dyscyplinuje prokuraturę. To
głoszone natychmiast po katastrofie przed kamera- pani wypowiedziała te słowa, ale gdybym ja to zrobił,
mi, mikrofonami do wszystkich zainteresowanych, następnego dnia ktoś inny z tej strony wstałby i po-
dokładnie tego samego dnia. Drugie wystąpienie mo- wiedziałby: no tak, wiadomo, Tusk się wtrąca
gło być nieakceptowane, ale też zostało wygłoszone w śledztwo prokuratury, tego można się było po nim
jeszcze tego samego dnia – Smoleńsk. spodziewać.
Chcę pani powiedzieć, że jeśli naprawdę ktoś (Głos z sali: To jest zaniechanie.)
w Polsce może formułować pod adresem rządzących To nie jest przecież zaniechanie, tylko logiczna,
zarzut, że w ciągu tych dni i tygodni nie pielęgnowa- głęboka konsekwencja zmian ustrojowych, dzięki
liśmy wszystkiego, każdego szczegółu w taki sposób, którym prokuratura, także w tak delikatnej i ważnej
aby w Polsce było poczucie wspólnoty w tej żałobie, sprawie jak śledztwo smoleńskie, może działać bez
to będę uważał, że trzeba mieć dużo złej woli, żeby politycznej kurateli. Dobrze, że tak się stało, bo rów-
formułować tego typu opinie. Możemy się różnić, mo- nież w związku z tym, jakie okoliczności towarzyszy-
żecie atakować rząd za decyzje, które uważacie za ły wyborowi prokuratora generalnego, nikt nie może
błędne. Ale każdemu, kto atakuje polski rząd czy mieć wątpliwości, że to są namiestnicy ekipy rządzą-
w ogóle polskie instytucje za sposób, w jaki pracowa- cej. Wiecie dobrze, że tak nie jest.
liśmy, jak się zachowywaliśmy w pierwszych godzi- Były obawy związane z jakimiś zaniechaniami
nach, dniach i tygodniach po katastrofie, powiem po czy błędami, jeśli chodzi o wybór i sposób działania
ludzku, że formułowanie tego typu opinii i zarzu- urzędników tuż po katastrofie. Jeśli opozycja będzie
tów to jest świństwo. (Oklaski) z taką upiorną konsekwencją powtarzała, że państwo
(Poseł Wojciech Mojzesowicz: My nie jesteśmy polskie nie istnieje, to ja gratuluję pomysłu na budo-
świnki.) wanie godności i szacunku, reputacji państwa pol-
Jest mi przykro, też tak osobiście, że można wpaść skiego za granicą. Chcę powiedzieć, że gdziekolwiek
na pomysł, żeby formułować podobne kwestie. Mam to komentowano czy rozmawiano na temat tego, jak
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
62 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk jest nacechowana złą wolą. Tak uważam. (Oklaski)
Uważam, że polski rząd w tych nadzwyczaj trudnych
Polska poradziła sobie z sytuacją tuż po katastrofie, warunkach zrobił wszystko co możliwe, żeby Polska
to wszędzie słyszałem wyłącznie słowa najwyższego to dobrze przetrwała i żeby skompletować maksimum
uznania. (Oklaski) W każdej stolicy europejskiej, materiałów na rzecz prawdy. Taka jest moja ocena.
światowej słyszałem wyłącznie jedno: Polska wspa- Wy macie inną ocenę i jako opozycja macie do niej
niale wyszła z tego niebezpiecznego wirażu. Napraw- prawo. Sprawę za kilka miesięcy rozstrzygnie naród.
dę instytucje okazały się względnie sprawne, mimo Sądzę, że wytrzymacie nerwowo jeszcze trochę.
że ta katastrofa doprowadziła do dekapitacji istotnej Co dalej? Dobrze wiemy, że to nie jest pierwsza
części elity nie tylko politycznej, ale też tej funkcjo- ani druga, ani piąta sytuacja, w której premier, mi-
nalnej, urzędniczej. Wszystko działało tak, jak nale- nistrowie, szef komisji udzielają publicznie informa-
ży. Nie kwestionujcie tego, przecież ja nie mówię, że cji na temat tego, co robimy.
to jest moja zasługa. Wbrew temu, co dzisiaj mówią (Głos z sali: Łaska boska.)
ludzie opozycji, okazało się – to jest być może w ogó- Nie, to żadna łaska, to jest nasz obowiązek, ale
le najważniejsza polityczna lekcja wynikająca z tego proszę nie mówić, że nie wiecie, co się dzieje w tej
zdarzenia – że państwo polskie, że niepodległa Polska sprawie. Tak, komisja Millera pracuje. Liczymy na
przez 20 lat umiała zbudować instytucje, które utrzy- to, o czym już wspomniałem, że z końcem lutego bę-
mały bez szwanku polską państwowość mimo takiej dziemy mieli swoją, możliwie kompletną, wersję ra-
tragedii. Powiem to szczerze, mimo postawy polity- portu przyczyn i okoliczności katastrofy. To jest mo-
ków opozycji. (Oklaski) Wy macie prawo być dumni ment, w którym będziemy mogli skonfrontować tę
z tego, jak Polska przeszła przez te kilka miesięcy, relację z tym, co przygotowali Rosjanie, i korzystać
i bądźcie z tego dumni. Mówcie także na zewnątrz, z dróg czy możliwości, które są wpisane w załączniku
że Polska przetrzymała ten dramat. A wy zawsze 13 w konwencji chicagowskiej. To, czy one będą sku-
robicie wszystko na odwrót. teczne, nie zależy oczywiście tylko od polskiej strony.
(Poseł Elżbieta Jakubiak: Jeśli pan mówi o opo- Część tych możliwości jest do zrealizowania, pod wa-
zycji… ) runkiem że obie strony się zwracają do instytucji
Dlatego nie jestem w stanie zaakceptować takiego międzynarodowych. Jeśli Rosja się nie zgodzi na
sposobu zachowania, bo to nie służy Polsce, tego typu wspólne zgłoszenie, to pomijając to, że będzie to dla
nieustanne szarganie państwa polskiego: tu, w Sej- Rosji dwuznacznie obciążające, to część z nich nie
mie, i wszędzie tam, gdzie jedziecie i o tym mówicie. będzie do wykorzystania. Część nie wymaga wspól-
Naprawdę szkoda Polski, żeby uprawiać takie gry nego działania. To, czy instytucje międzynarodowe
w związku z katastrofą. (Oklaski) się tym zajmą, nie jest decyzją polskiego rządu. My
(Poseł Nelli Rokita-Arnold: Kiedy pan się poda do będziemy wyczerpywali instrumenty, jakie są w na-
dymisji?) szej dyspozycji. Czy instytucje międzynarodowe czy
Słychać jedno nieustanne pytanie, to znaczy w swo- politycy – jak cytowany przed chwilą przez prezesa
ich wypowiedziach stawia pani taki zarzut, że Tusk Jarosława Kaczyńskiego przewodniczący Barroso –
ucieka od odpowiedzialności. Jak już wspomniałem, od Stanów Zjednoczonych po Unię Europejską, po-
jestem szefem zespołu międzyresortowego. Od po- wiem kolokwialnie i trochę brutalnie, palą się do
czątku brałem na siebie pełną odpowiedzialność za tego, żeby rozstrzygać spory, interweniować albo
wszystkie działania administracji rządowej w każ- przejmować kontrolę nad śledztwem?
dym zakresie i zawsze mówiłem o tym publicznie. Nie (Poseł Beata Mazurek: A pytał pan o to?)
uciekam od odpowiedzialności, także politycznej. Je- Wielokrotnie polski rząd zwracał się do ekspertów,
śli jest na tej sali ktokolwiek, kto kiedykolwiek usły- w rozmowach informował polityków o tym, jak wyglą-
szał ode mnie, że unikam tej odpowiedzialności, da sytuacja. Mogę państwu tylko powiedzieć…
niech wstanie i powie, kiedy to miało miejsce. Jest (Poseł Beata Mazurek: A Barroso pan się pytał?)
dokładnie odwrotnie. Możecie, jako opozycja, źle oce- Z przewodniczącym Barroso też o tej sprawie roz-
niać działania premiera, proszę bardzo. Ale nie macie mawiałem, choćby wczoraj, telefonicznie, zanim pań-
prawa mówić, że chowam się za czyimiś plecami, bo stwo poznali tę wypowiedź. Chcę powiedzieć, że ocze-
od początku stoję na czele tego zespołu, stoję na cze- kiwanie społeczności międzynarodowej – co jest zro-
le rządu i zawsze powtarzam: biorę odpowiedzialność zumiałe, bo każdy, kto zna się trochę na polityce, wie
osobistą, polityczną za działania wszystkich moich dokładnie, że tak to wygląda – jest takie: postarajcie
urzędników i ministrów. (Oklaski) się tę sprawę skutecznie załatwić sami, w relacjach
To ma także swoje konsekwencje organizacyjne bilateralnych. I na razie staramy się to robić.
w naszej pracy. Słyszę, panią poseł Rokitę, jak zawsze Chcę, żeby do państwa dotarła wreszcie jedna
z dobrą energią, która pyta, kiedy się podam do dy- prawda, fundamentalna dla oceny procedowania, je-
misji. Sądzę, że mniej więcej w październiku Polacy śli chodzi o śledztwo, bo często pojawia się to słowo:
w czasie wyborów ocenią, kto w jaki sposób się spraw- śledztwo. Nikt nikomu żadnego śledztwa nie odda-
dził, także w kontekście katastrofy smoleńskiej. Bę- wał. Od pierwszych godzin toczą się dwie śledcze
dziemy mieli rozstrzygnięcie bezdyskusyjne i obiek- procedury, niezależna rosyjska i niezależna polska,
tywne. Twierdzę, że wasza ocena nie jest obiektywna, prokuratorskie śledztwa. Nic nie ma do tego żaden
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M 63
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk Wiecie dobrze i Polacy dobrze wiedzą, że gra
z Rosją – szczególnie w tak trudnych okolicznościach
przepis międzynarodowy. Polska prokuratura prowa- – to jest zajęcie naprawdę bardzo, bardzo trudne. Czy
dzi śledztwo i rosyjska je prowadzi. to jest jakieś wiekopomne odkrycie, że to jest partner
(Głos z sali: Kodeks postępowania karnego… trudny, biegły w dyplomacji, że potrafi być bezwzględ-
Proste.) ny, kiedy strzeże swoich interesów? Naprawdę ja cie-
O tym mówiłem, że… szę się, cieszyłbym się, gdybym rzeczywiście budził
(Głos z sali: Śledztwa…) aż taki respekt i szacunek w oczach posłanek i posłów
…śledztwa nie są przekazywane komuś. Śledztwa PiS-u, że oni oczekiwali od pierwszego dnia, że ja
się toczą. Każde słowa – często wypowiadane także Rosję okiwam sześć razy, rzucę na kolana. Oni przyj-
przez pana posła – o tym, że Polska oddała śledztwo dą, przeproszą i powiedzą: Wszystko nasza wina.
Rosji, są świadectwem albo skrajnej niekompetencji, Dziękuję za takie uznanie. Aż tak dobry nie jestem.
albo skrajnie złej woli. (Oklaski)
(Głos z sali: W postępowaniu…) Natomiast co do opinii pani poseł, też przedsta-
Natomiast jeśli chodzi o badanie przyczyn kata- wiciela klubu SLD, że nasza reakcja na sprawozdanie
strofy – a wiec o to, czym zajmowała się komisja MAK-owskie była spóźniona: była tak szybka, jak to
MAK-owska i o to, czym zajmuje się polska komisja tylko możliwe, tak szybka, jak to tylko możliwe. Ko-
– służy ono temu, aby możliwie precyzyjnie ustalić, misja Millera nie pracowała nad numerami, które
jakie okoliczności i przyczyny doprowadziły do kata- będą jakąś retorsją, bo komisja Millera prowadzi grę
strofy, nie po to, żeby wskazać kogoś winnego, tylko polityczną. Nie, komisja Millera konsekwentnie bu-
po to, żeby uniknąć na przyszłość takich okoliczności duje prawdziwy, kompletny raport o zdarzeniach
i przyczyn. Zrozumcie wreszcie, że dla nas śmiertel- w Smoleńsku. (Oklaski) Kiedy zdarzyła się okolicz-
nie ważną sprawą jest, aby ta dokumentacja pozwo- ność, w której trzeba było przerwać tę pracę i wyko-
liła wykazać, gdzie leżą przyczyny, źródła tej kata- rzystać jej część – ponieważ strona rosyjska zastoso-
strofy, szczególnie po naszej stronie, bo będziemy wała pewien manewr, który wymagał reakcji – na-
naprawiać naszą stronę. tychmiast potrafiła skonstruować informację, która
miała na celu jedno. I uzyskaliśmy to. Miała na celu
Powiem bardzo brutalnie. Jeśli Rosjanie sami
przekonanie nie tylko oponentów, malkontentów, ale
przed sobą chcą ukryć przyczyny czy okoliczności,
także wszystkich zainteresowanych – też poza Polską
które leżą po ich stronie, to jest ich strata, bo to oni
– że nasze uwagi do raportu MAK-u mają uzasadnie-
będą walczyli nieskutecznie z tego typu przyczynami
nie i są dobrze udokumentowane, a co za tym idzie,
i skutkami. Ja nie będę w Smoleńsku naprawiał
że być może różne tryby odwoławcze albo negocjacje
oświetlenia, ja będę odpowiedzialny za to, żeby wpro-
z Rosjanami będą miały dokumentację.
wadzić naprawy procedur, zmiany organizacyjne,
Zobaczcie, nasze uwagi mamy udokumentowane
logistyczne i personalne tu w Polsce. (Oklaski) W in- pracą komisji. Ktoś mówi: Zobaczcie, jak wspaniale
teresie Polski – proszę was, zrozumcie to wreszcie – Rosjanie się teraz zachowali, jak sprytnie, bo natych-
w naszym interesie jest prowadzić tak badanie, aby miast po tym, co my zrobiliśmy, opublikowali cały
zlokalizować, zdefiniować precyzyjnie do bólu wszyst- zapis na stronach internetowych. Kochani, zrozum-
ko to, co szwankuje po naszej stronie, bo my będzie- cie, przecież o to chodziło. (Oklaski) Przecież do tego
my naprawiali nasze, a nie rosyjskie błędy. Mówię to momentu tego nie opublikowali, a my ich skłoniliśmy.
też otwarcie Rosjanom: Chcecie ukryć przed sobą to, Bo widzieli, że jeśli oni tego nie zrobią, to my zaraz
co jest waszym problemem? To nie będzie dobry po- to zrobimy, bo mamy. Chcę, żebyście państwo wie-
mysł modernizacyjny. Wiedzą o tym. Czy mamy na dzieli.
to realny wpływ? Sami sobie na to odpowiedzcie. Czy Nie wiem, skąd się wzięła jakaś historia o prywat-
ja jestem w stanie lub ktokolwiek z was? nych nagraniach. W wypowiedzi prezesa Kaczyń-
Słyszałem tutaj uszczypliwe uwagi prezesa Ka- skiego słyszałem coś o jakichś prywatnych nagra-
czyńskiego o tym, że pretenduję do roli tego, który niach Edmunda Klicha. Chcę państwu powiedzieć,
ograł Rosję. Ja naprawdę nie mam manii wielkości. że sprawność niektórych urzędników i funkcjonariu-
Nie mam manii wielkości (Oklaski) i nie pretenduję szy doprowadziła do tego, że rzeczywiście komisja
do roli człowieka, który jakąś indywidualną, przebie- Millera i strona polska dysponują materiałem na tyle
głą grą ogrywa inne kraje. Nie mam też takiego po- szerokim, że mogło to być nawet pewnym zaskocze-
glądu, jaki dzisiaj usłyszałem z ław opozycji PiS- niem dla naszego partnera. Uważam, że między in-
-owskiej, że Rosja to upadłe mocarstwo, czyli w do- nymi ta szybka reakcja – zawieszenie wszystkiego
myśle kraj, który bardzo łatwo ograć. Gratuluję do- w Internecie na stronie MAK-owskiej – jest spowo-
brego samopoczucia. Nie zauważyłem – szczególnie dowana zrozumieniem, że naprawdę dysponujemy
w tym czasie, kiedy mieliście okazję sprawdzić to w dzia- dość kompletnym materiałem. Warto to docenić.
łaniu – żebyście byli jakimiś szczególnymi mistrzami Nie kompletowałem tego i nie oczekuję żadnego
w ogrywaniu Rosji. (Wesołość na sali, oklaski) Chciał- słowa uznania w tej sprawie pod moim adresem, ale
bym zobaczyć chociaż jeden efekt jakiejś misternej, kilku ludzi – poważnych urzędników i funkcjonariu-
wyrafinowanej gry, w której prezes Kaczyński jako szy – wykonało kawał naprawdę dobrej roboty. Tak
premier albo ktoś z PiS-u ograł Rosję. nawet w ciszy, w milczeniu, tak w duszy pomyślcie
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
64 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk albo udaje, że nie rozumie, albo chce, żebyśmy uzna-
li, że pańska taktyka prowadzenia rozmowy z opozy-
sobie, że warto o nich też pamiętać, że wykonali ka- cją jest jakaś szczególnie wyrafinowana. Powiem tak:
wał porządnej roboty (Oklaski), takiej, która była nie rozumiem, dlaczego pan przyszedł do parlamen-
ponad standardy i która umożliwia nam dzisiaj nie tu walczyć z opozycją. Nie zrozumiem tego. Jesteśmy
jakąś misterną grę, tylko raczej kontynuowanie opozycją i na razie nie ma po co z nami walczyć. Albo
twardego stanowiska. Ono polega na jednym – to trzeba wysłuchać i wziąć na poważnie to, co mówi
musi być dla nas najważniejsze i to robimy, nad tym opozycja, albo samemu przedstawić własny plan.
procesem panujemy w stu procentach, bo to jest Panie premierze, wydaje mi się, że od początku
w naszym zasięgu – będzie polski raport, który bę- rozumiem, co to znaczy komisja Millera, jakie ona
dzie kompletny. Pozna go polska opinia publiczna, ma zadanie i jakie są podstawy prawne jej funkcjo-
światowa opinia publiczna, Rosjanie i instytucje, któ- nowania. Wydaje mi się, że dość nieźle zrozumiałam,
re służą do tego, aby zajmować się tego typu sprawa- kim jest pani Anodina i jej komisja. Miałam wraże-
mi. To będzie dobrze udokumentowany raport, który nie, że to pan przez dziewięć miesięcy nie rozróżniał,
równocześnie umożliwi wyciągnięcie konsekwencji nie chciał pan, żebyśmy wiedzieli, że jest pan bez-
organizacyjnych, legislacyjnych, personalnych i poli-
czynny wobec tego, co robi komisja Anodiny. (Poru-
tycznych też tutaj w Polsce. Za to także będę brał
szenie na sali)
odpowiedzialność. (Oklaski) Zobaczycie państwo. Nie
(Poseł Stefan Niesiołowski: Co to jest?)
spieszcie się, to jest kwestia kilku tygodni.
Panie premierze, jaką procedurę przyjmie polskie
Mam nadzieję, że to ostatnia uwaga w moim wy-
daniu dzisiaj, że nie będzie potrzeby sprostowania państwo? To jest konkretne pytanie, na które pan…
kolejnych nieścisłości. Zwracam się do wszystkich po- (Gwar na sali)
słanek i posłów opozycji: Bądźcie odpowiedzialni (Głos z sali: W jakim trybie?)
w kontekście relacji polsko-rosyjskich bardziej niż do
tej pory. Do czego zmierzam? Będzie raport Millera,
będziecie wyciągali wnioski także na tej sali sejmowej Wicemarszałek Ewa Kierzkowska:
wobec ministrów, premiera, urzędników. Takie będzie
wasze prawo i wasz obowiązek w jakimś sensie. Ale Szanowna pani poseł…
jeśli polski polityk w jednym zdaniu mówi: Raport (Głos z sali: To nie jest polemika, zwłaszcza że...)
MAK-u jest śmieszny, raport MAK-u jest do wyrzuce-
nia, a w drugim mówi: Po raporcie MAK-u Klich do
dymisji, tzn. chce naprawdę, żeby nie tylko że rosyjski, Poseł Elżbieta Jakubiak:
ale jeszcze tak wadliwy raport był powodem, dla któ-
rego w polskim rządzie dochodzi do zmian, to gratu- Póki co…
luję poczucia godności, honoru, odpowiedzialności
i politycznego racjonalizmu. (Oklaski)
Ja w tej grze, którą być może Rosjanie chcieliby pro- Wicemarszałek Ewa Kierzkowska:
wadzić, na pewno nie będę uczestniczył. Moim zada-
niem jest, żeby polski rząd działał w tej kwestii autono- Pani poseł… (Gwar na sali)
micznie, bezwzględnie autonomicznie, także wobec
Rosji i będziemy tego pilnować. Dziękuję. (Oklaski)
(Głos z sali: Hańba!) Poseł Elżbieta Jakubiak:
Poseł Andrzej Celiński nie inny temat. I to jest też poziom polskiej debaty
narodowej. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
jak czasem słyszymy. To jest ta jakość niepodległo-
ściowej opozycji.
Her Majesty’s Loyal Opposition. Jaki cel ma Pol- Wicemarszałek Ewa Kierzkowska:
ska jest Najważniejsza i jaki cel ma Prawo i Sprawie-
dliwość? Premier Tusk… Dziękuję panu posłowi.
(Głos z sali: Prawda.) Głos zabierze pan poseł Ludwik Dorn, niezrze-
Zgoda, przynajmniej w tym się zgadzacie z pierw- szony.
szym dzisiaj wystąpieniem premiera. To pierwszy cel: Bardzo proszę.
prawda. Drugi cel, który wymienił: pokój – żeby ta
katastrofa nie zakłóciła procesu normalizacji stosun-
ków między Polską a Rosją. I trzeci cel: pokój we- Poseł Ludwik Dorn:
wnętrzny – żeby nie zakłóciła normalnie funkcjonu-
jącej demokracji, o którą tak długo i z takimi ofiara- Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Premierze!
mi walczyliśmy. Czy ktoś na tej sali te trzy cele zechce Będę mówił chłodno i na temat polityki, bo mamy
zakwestionować? Czy ktoś chce tu powiedzieć, że nie sytuację ciężkiego, napiętego sporu z Federacją Ro-
zgadza się ani z pierwszym celem, czyli nie chce syjską. O tym trzeba mówić. Nie będę wdawał się
prawdy, ani z drugim, czyli chciałby zakłócić, bazując w rozważania, czy piloci popełnili błędy i na ile one
na tej katastrofie, stosunki polsko-rosyjskie, czy ktoś były jedną z przyczyn, choć mam w tej sprawie wy-
powie, że chciałby wyjaśnienie tej sprawy wykorzy- robione zdanie, czemu parokrotnie dawałem wyraz.
stać dla swojego październikowego sukcesu wybor- Niemniej obecną sytuację definiuje to, iż trud pra-
czego? Czy ktoś chciałby się do tego przyznać cy MAK i, co najważniejsze, przyjęcie tego raportu
z otwartą przyłbicą? przez komitet rządowy rządu Federacji Rosyjskiej,
Czasem padają pytania. Słyszy się: sztuczna mgła. na czele którego stoi pan premier Putin – bo to two-
rzy fakty polityczne, nie tworzy faktu politycznego
Czy odpowiedzialna opozycja w Polsce nie jest w sta-
konferencja pani generał Anodiny, ten fakt politycz-
nie powiedzieć: bzdury pleciecie, kochani nasi zwo-
ny tworzy akceptacja tego raportu i drogi, i sposobu,
lennicy, kompletnie bez sensu? – chociażby dlatego,
w jaki on był konstruowany przez premiera Putina
że sztuczna czy niesztuczna, we mgle się nie ląduje
– było reaktem i zamiarem realizowanym w celach
na takim lotnisku z takimi przyrządami. Ktoś mówi:
politycznych. Ten cel polityczny to degradacja pozycji
strzały. Czy macie odwagę powiedzieć, ci, którzy ma-
Polski w stosunkach z Federacją Rosyjską, ale także
cie większy wpływ na tę część polskiej opinii publicz-
w ogóle w wymiarze międzynarodowym, bo jest ja-
nej, że to nie jest droga wyjaśnienia tej sprawy, że sne, że jeżeli jakieś państwo w takiej sprawie pozwa-
takie jątrzenie i takie bzdury nie służą polskiemu la się traktować w ten sposób, to degraduje się w oczach
narodowemu interesowi? Kto ma to powiedzieć? wszystkich, w oczach partnerów, a w jakimś sensie
(Oklaski) Mówi się czasem, zadaje pytanie, dlaczego także we własnych oczach.
były dwie wizyty. Co pan premier robi w tym zakresie? Jest, panie
(Głos z sali: Bo Putin tak chciał.) premierze, takie narzędzie, posługują się nim socjo-
Proszę państwa, równoległym pytaniem, równie logowie języka, analiza pól semantycznych. Tak na
usprawiedliwionym jest: Po co ta wizyta? Czy ktoś bieżąco, bez komputera dokonałem analizy pól se-
w Polsce nie może tego wreszcie powiedzieć? Czy to mantycznych słów użytych przez pana w pierwszym
budowało polską pozycję w Europie? (Poruszenie na wystąpieniu. Kto jest wrogiem, nieprzyjacielem,
sali) przeciwnikiem? Niektórzy politycy PiS, opozycja.
Chcę zauważyć, że społeczeństwa i narody dojrza- W sytuacji, kiedy mamy do czynienia z aktem degra-
łe – mające polityków na miarę wielkości swoich na- dowania Polski na arenie międzynarodowej, uderze-
rodów – konsolidują się w sytuacjach trudnych. nia w interes narodowy, premier Rzeczypospolitej
Zwłaszcza opozycja powinna wiedzieć, że nie zawsze Polskiej mówi: Nieprzyjacielem w tej sprawie jest pol-
i we wszystkim dobrze jest być opozycją, że czasem war- ska opozycja. (Oklaski) Zaskoczył mnie pan.
to pokazać, że naród i państwo, kiedy naprawdę są Jest jeszcze jeden element w pańskim pierwszym
w potrzebie, nie dzielą się w ten sposób. (Dzwonek) wystąpieniu, który mnie zaskoczył, zdumiał, zaszo-
Na koniec jedno zdanie, pozwólcie państwo, skie- kował. To – wbrew stanowisku pańskiego rządu –
ruję do mediów. Słuchałem przedwczoraj w jednej podżyrowanie przez pana, akceptacja przez pana tu,
z najbardziej prestiżowych stacji telewizyjnych wy- w tym gmachu, z tej trybuny stwierdzenia, że jedną
stąpienia, rozmowy z byłym polskim wicepremierem z przyczyn katastrofy był nacisk na pilotów i ich oba-
– nawiasem mówiąc, w waszym rządzie – i on mówił wa przed negatywną reakcją głównego pasażera. Jest
o raporcie MAK-u tak: Gdyby tamten urzędnik na- stenogram, można sprawdzić. Pan to rosyjskie stwier-
pisał prawdę, to zamiast jeść biały chleb na waka- dzenie zaakceptował, choć pański rząd zgłaszał pro-
cjach nad Morzem Czarnym, jadłby czarny chleb nad testy, zgłosił uwagi do MAK-u. (Oklaski) Zwróciłem
Morzem Białym. Na to świetna dziennikarka zadała uwagę na ten fragment pańskiego wystąpienia, z tego
uprzejmie słodkim głosem kolejne pytanie na zupeł- niewiele wynika, ale sądzę, że większą uwagę zwró-
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M 69
Poseł Ludwik Dorn podstawy, by podjąć prace nad uchwałami SLD i PiS
w tej sprawie, które zostały złożone do laski marszał-
cono na ten fragment w Moskwie. Jeżeli pan się prze- kowskiej. Dlaczego? W drugim wystąpieniu mówił
języczył, jeżeli pan się retorycznie zapędził, to niech pan o negocjacjach z Rosjanami. Jeśli chodzi o te in-
pan sprawdzi w stenogramie i powie: Przejęzyczyłem terwencje w ICAO, to ICAO powiedziało, to musi pan
się. Stwierdzenie z raportu właściwie Putina, a nie mieć broń. Pewnych rzeczy pan jako premier nie
Anodiny, że jedną z przyczyn katastrofy był nacisk może powiedzieć. Pan nie może występować i prze-
na pilotów i obawa przed negatywną reakcją główne- mawiać tak jak ja, bo to łamie pewien polityczny
go pasażera, jest – niech pan może nie mówi: kłam- obyczaj i polityczną poprawność.
liwe, fałszywe – całkowicie nieprawdziwe, nie ma
żadnych podstaw, by je formułować. Niech pan to
powie stąd. (Oklaski) Wicemarszałek Ewa Kierzkowska:
(Głos z sali: Lizus!)
Panie premierze, ta pańska wypowiedź to jakby Dziękuję bardzo, panie marszałku.
końcowy akcent w szeregu błędów, które pan popeł- (Głos z sali: Wyłączyć!)
niał od 10 kwietnia. W pewnym momencie miałem
nadzieję, że pan się z tego wycofuje i bardzo się z tego
cieszyłem. Miałem taką nadzieję wtedy, kiedy pan Poseł Ludwik Dorn:
powiedział, że raport MAK jest całkowicie nie do
przyjęcia. Tylko potem nastąpiło wycofywanie się Już kończę.
z tego stwierdzenia. Zwrócę uwagę na pewien ciąg Kontekst tej debaty i pańskie zdanie, że uchwała,
dat. Jak sądzę, 10 stycznia rząd wiedział, że 12 stycz- prace... Rozpoczęcie prac nad uchwałą Sejmu jest
nia będzie ujawnienie raportu MAK, 48 godzin wcze- niezbędne, żeby mógł pan cokolwiek wynegocjować.
śniej. Odbywa się ta polityczno-propagandowa impre- Inaczej pójdzie pan z uroczym uśmiechem i oczami
za. Prezydent jest chory. Premiera nie ma, choć wie- szeroko...
dział, co się stanie i mógł przewidywać, co się stanie, (Głos z sali: Pani marszałek, wystarczy.)
48 godzin wcześniej. Ministrowie milczą. Dopiero 13 ...zamkniętymi na rzeczywistość.
stycznia premier Putin wydaje rozporządzenie o tym, (Głos z sali: Koniec tego.)
że komitet rządowy, na którego stoi czele, akceptuje
nie raport MAK-u, ale prace komisji technicznej
MAK-u, bo przecież premier Putin był zleceniodawcą Wicemarszałek Ewa Kierzkowska:
komisji i ponosi polityczną odpowiedzialność. To była
jego decyzja. Dopiero 15 stycznia następuje rozwią- Dziękuję.
zanie komitetu rządowego. Innymi słowy, co? Sądzę,
że tak jak to jest w polityce, zwłaszcza dyplomacji
rosyjskiej, Rosjanie testowali. Złożyli tę prawdę, Poseł Ludwik Dorn:
o którą panu chodzi, do trumny i czekali, co na to
Warszawa. A Warszawa nic. Następnie przytrzasnę- Ostatni apel do marszałka Sejmu i do klubów. Nie
li wieko i czekali, co na to Warszawa. A Warszawa wiem, czy pan premier posłucha mojego apelu, ale
nic. No to wbili gwoździa. 15 stycznia wbili gwoździa. apeluję do PiS-u, SLD i PSL-u, bo myślę, że ta ten-
(Oklaski) Teraz, po pańskiej wypowiedzi, mają wszel- dencja, której dawał wyraz pan poseł Kłopotek,
kie podstawy, by urwać temu gwoździowi łebek. a także pan premier Pawlak, także coś znaczy. Ape-
(Poseł Stefan Niesiołowski: Do PiS-u.) luję o to, by zaraz po tej debacie zwrócili się do mar-
To jest bardzo niedobry ciąg zdarzeń, ale, panie szałka Sejmu o zwołanie dziś Konwentu Seniorów,
premierze, mówię to wszystko, bo tutaj... (Dzwonek) aby uświadomili mu, że za tym, by odbyło się pierw-
Zmierzam do konkluzji, pani marszałek. sze czytanie uchwały SLD i uchwały PiS-u w sprawie
(Głos z sali: Czekają, wezmą cię do PiS.) tego, co się dzieje, jest arytmetyczna większość w tym
(Głos z sali: Masz tam jedynkę.) Sejmie. Kierowanie tych...
Zmierzam do tego, że istnieje jeszcze możliwość (Głos z sali: Wystarczy!)
wycofania się z tej drogi. Mianowicie, panie premie-
rze, spór jest polityczny i nie uciekajmy się tutaj do,
by tak rzec, słabych argumentów prawnych, bo to Wicemarszałek Ewa Kierzkowska:
Rosjanie, z pańską zgodą, skonstruowali pułapkę na
myszy, w której językiem, gramatyką, frazeologią Dziękuję, panie marszałku.
i leksyką sporu są argumenty prawne, gdzie nie
mamy szans, ale treścią sporu i jego logiką jest poli-
tyka. W związku z tym oczekiwania co do pana do- Poseł Ludwik Dorn:
tyczą jednego, nie żeby pan politycznie rewokował,
posypywał głowę popiołem, choć czas rozliczeń przyj- ...projektów uchwał do Komisji Ustawodawczej
dzie, ale żeby pan dzisiaj powiedział jedno: Sejm Rze- jest znanym topieniem sprawy. Różni marszałkowie
czypospolitej Polskiej w obecnej sytuacji ma wszelkie to robili...
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
70 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Wicemarszałek Ewa Kierzkowska: Panie Premierze! Niech pan nie wierzy w to, że
najlepszą metodą jest atak, kiedy mówimy o tragedii
Dziękuję bardzo. narodowej. Chciałabym pana prosić o odpowiedź na
piśmie na następujące pytania.
Czy Rada Ministrów po 10 kwietnia zajmowała
Poseł Elżbieta Kruk: się na jakimkolwiek posiedzeniu wyborem drogi
prawnej w sprawie badania przyczyn katastrofy?
...nie tylko przed ludźmi – poniesie ją pan także Czy przed lotem z 10 kwietnia (Dzwonek) podjęto
przed Bogiem. (Wicemarszałek Ewa Kierzkowska wy- następujące czynności: czy przygotowano samolot do
łącza mikrofon, poruszenie na sali, oklaski) lotu, czy przeprowadzono lot próbny, czy zabezpieczo-
no łączność, czy lot był monitorowany przez odpo-
wiednie polskie służby? Czy prokuratura przesłucha-
Wicemarszałek Ewa Kierzkowska: ła na tę okoliczność pana, panie premierze, ministra
Bogdana Klicha, ministra Arabskiego, ministra Si-
Głos ma pan poseł Marek Suski, Prawo i Sprawie- korskiego? Czy była różnica w organizacji wizyt
dliwość. 7 oraz 10 kwietnia?
Bardzo proszę.
Pani Marszałek! Panie Premierze! Panowie Mi- A pan co na to, panie premierze? Chciałbym się
nistrowie! Wysoka Izbo! Wczoraj podczas wspólnego upewnić, że moje wątpliwości, czy żyjemy w tym sa-
posiedzenia komisji miałam wrażenie, że uczestniczę mym świecie wartości i logiki, są zasadne. (Oklaski)
w akcie kamienowania rządu Rzeczypospolitej Pol-
skiej, pana premiera i jego ministrów. Kamienie pa-
dały gęsto i raniły boleśnie. Ferowano stanowcze Wicemarszałek Ewa Kierzkowska:
oskarżenia, a nawet wyroki, kupczono patriotyzmem
budowanym na nienawiści. Dzisiaj słyszę to samo. Głos zabierze pan poseł Henryk Kowalczyk, Pra-
Język nienawiści doprowadził już nas do nieszczęść. wo i Sprawiedliwość.
Czy można oskarżać i wydawać wyroki, zanim za-
kończyło się śledztwo? (Oklaski)
Poseł Henryk Kowalczyk:
Wysoki Sejmie! Chciałbym zapytać rząd i bardzo Panie Marszałku! Panie Premierze! Panie i Pa-
proszę o odpowiedź na piśmie: Dlaczego rząd polski nowie! Padły tutaj dzisiaj ostre słowa ze strony pana
nie protestował zdecydowanie przeciwko całkowitej Jarosława Kaczyńskiego, że straciliśmy godność, a być
wycince drzew wokół lotniska w Smoleńsku, które może stracimy wkrótce wolność. Chciałbym zapytać
były bardzo ważnym dowodem przy przeprowadza- pana posła Macierewicza…
niu rekonstrukcji przebiegu zdarzeń? Dlaczego rząd
(Poseł Arkadiusz Mularczyk: Do rządu pytania
polski zupełnie nie odniósł się do faktu, że raport
MAK całkowicie pomija ten problem? to są!)
I drugie pytanie. Na stronach internetowych Mi- …gdzie była pańska godność, pański honor, pań-
nisterstwa Spraw Zagranicznych są informacje, że ska racja stanu…
superagent komunistycznych służb pan Tomasz Tu- (Głos z sali: Zmienia pan formułę debaty...)
rowski został powołany na stanowisko kierownika …kiedy udawał się pan do Stanów Zjednoczonych,
wydziału politycznego ambasady w Moskwie, oraz by skarżyć na polski rząd.
jest napisane, że otrzymał zadanie przygotowania (Poseł Arkadiusz Mularczyk: Tu pytaj. Do kogo to
wizyty Lecha Kaczyńskiego w Moskwie. Proszę mi pytanie?)
odpowiedzieć na piśmie: Kto podjął taką decyzję? Jako konstytucyjny minister doskonale pan wie,
Dziękuję. (Oklaski) że powinien pan stanąć przed Trybunałem Stanu.
Pan już ministrem oczywiście nie jest...
(Głos z sali: Co to za pytania?)
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
...ale to, co pan zrobił, jest haniebne. Nie dość, że
Dziękuję bardzo panu posłowi. pan skarży na polski rząd, to jeszcze pan pomawia
Pan poseł Krzysztof Tołwiński, Prawo i Sprawie- polski rząd o spisek z Rosjanami i z Moskwą, o za-
dliwość. mach na polskiego prezydenta.
(Poseł Anna Paluch: Panie marszałku, proszę in-
Poseł Krzysztof Tołwiński: terweniować. Pański kolega przekroczył...)
Dopóki pan nie otworzył ust, myślałem… Panie marszałku, pewnie z powodu emocji.
Wysoka Izbo! W dniu 29 kwietnia 2010 r. pani
minister Kopacz mówiła Wysokiej Izbie: Na miejscu
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski: katastrofy z całą starannością przekopano ziemię na
głębokości ponad 1 m i starannie ją przesiewano.
Proszę zejść z trybuny, panie pośle. (Głos z sali: Po raz czwarty.)
Nie szkodzi.
Czy w związku z tymi słowami dziś pani minister
Poseł Jarosław Rusiecki: może spojrzeć prosto w oczy rodzinom ofiar? Co im
pani powie w sprawie uszanowania godności osoby
Panie marszałku, pytania, które chciałoby się za- ludzkiej po jej śmierci, w tym wypadku tragicznej?
dać, wymagają pewnej swobody, a nie determinacji Co pani dziś powie na temat staranności zebrania
i ograniczania czasu z pana strony. szczątków ofiar? Przypomnę, że jeszcze w paździer-
(Poseł Tomasz Tomczykiewicz: Panie pośle, to są niku archeolodzy znajdowali je na miejscu katastro-
pytania. Jest regulamin!) (Poruszenie na sali) fy. Przez całe pół roku, pani minister, ta godność
ofiar była dosłownie deptana na nieogrodzonym te-
renie.
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski: Jeśli chodzi o sprawę śp. generała Błasika, to jego
ciało zostało zidentyfikowane jako jedno z ostatnich,
Proszę zejść z trybuny, panie pośle, nikt pana nie po 11 dniach od katastrofy. Było bardzo zmasakro-
słucha. (Poruszenie na sali) wane. Czy Polska jest na dzień dzisiejszy w posiada-
niu protokołu z sekcji zwłok pana generała i czy pani
minister bądź polscy prokuratorzy byli obecni w Mo-
Poseł Jarosław Rusiecki: skwie podczas tej sekcji? Kiedy, w którym dniu po
śmierci pobrano krew do badania na zawartość alko-
Panie marszałku, są tacy, którzy słuchają. holu i czy w ogóle takie pobranie krwi było możliwe?
Przypomnę, że pani Anodina wyraźnie mówiła na
konferencji o alkoholu we krwi. Dziękuję. (Oklaski)
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
To może pan wyjdzie na korytarz i tam pana po- Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
słuchają. Proszę zejść z trybuny.
Dziękuję panu posłowi.
Pan poseł Łukasz Zbonikowski, Prawo i Sprawie-
Poseł Jarosław Rusiecki: dliwość.
Pan poseł Rogacki idzie już na salę.
Wobec tego, decydując o tym, jak wyglądają obra- Jest pan poseł Zbonikowski?
dy Sejmu, pan powinien się zastanowić nad tym, że Proszę bardzo.
czas ucieka. (Oklaski)
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski: brakuje nam tego czasu... (Wicemarszałek Stefan Nie-
siołowski wyłącza mikrofon, oklaski)
Dziękuję bardzo panu posłowi. (Głos z sali: Brawo.)
Pan poseł Marek Łatas, Prawo i Sprawiedliwość.
Poseł Tomasz Lenz: głosu. Odpowiadam panu, że ten zarzut jest niesłusz-
ny, ja po prostu przestrzegam regulaminu. Taki jest
Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! czas i poseł ma w ciągu 60 sekund dość czasu, żeby
Na początku chciałbym odnieść się do emocjonal- zadać pytanie. Kończmy tę dyskusję, panie pośle.
nych głosów, które padły przed chwilą. Otóż roczni-
ce tragedii katyńskiej są rocznicami wszystkich
Polaków. Na pewno słowa o tym – jeżeli padły – że Poseł Robert Telus:
to impreza PiS-owska, były niestosowne i może zo-
stały także źle zrozumiane. To dotyczy nas wszyst- Panie marszałku, jest pięć sygnałów, które wska-
kich siedzących na tej sali, wszystkich Polaków. Nie zują posłowi, że kończy się jego czas, a pan mi prze-
należy traktować tego, co stało się w Smoleńsku, rwał przy pierwszym sygnale. Do tej pory był w Sej-
jako wydarzenia, które może przywłaszczać sobie mie taki zwyczaj, że posłowi, który pytał, pozwalano
jedno ugrupowanie polityczne po to, żeby uprawiać zakończyć zdanie. Pan ten zwyczaj przerwał.
politykę w Polsce. Chcę zwrócić uwagę, że zginęli
tam politycy wszystkich opcji.
(Głos z sali: Tam jest adresat.) Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
Mówienie dzisiaj w tej sali o tym w taki sposób,
jakby to dotyczyło jednej partii, i odnoszenie się do tej Panie pośle, dziękuję panu.
sytuacji w taki sposób jest po prostu nie na miejscu.
(Głos z sali: Do kogo to jest adresowane? Tam
niech pan popatrzy.) Poseł Robert Telus:
Panie ministrze, czy procedury przewidują, aby
osoby – a dotyczyło to generała Andrzeja Błasika oraz Panie marszałku, to naprawdę świadczy tylko
dyrektora protokołu dyplomatycznego Mariusza Ka- o pana kulturze.
zany – mogły przechodzić z części pasażerskiej do
kokpitu przez salonik prezydenta bez konkretnego
wezwania czy też polecenia oraz czy w kokpicie rze- Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
czywiście padły słowa: pan prezydent nie podjął jesz-
cze decyzji? Dziękuję bardzo. (Oklaski) Dobrze, dziękuję panu bardzo za ten cenny wkład.
Głos zabierze prezes Rady Ministrów Donald
Tusk.
Wicemarszałek Stefan Niesiołowski: Proszę bardzo, panie premierze.
Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich W przypadku takich dużych katastrof lotniczych od-
syłam do literatury fachowej w tej sprawie, odsyłam
zaprezentuję tę tabelę, że od roku 2001 systematycz- do ekspertów, którzy na ten temat wiele mogą powie-
nie i bez przerwy wzrastał. dzieć. Kategorie są bardzo podobne, dlatego że nie
(Głos z sali: Chodzi o 2009 r.) ma jednej przyczyny i nie ma jednej kategorii, która
Wzrastał także w 2009 r. Pomimo mniejszych spowodowałaby tak masowe i tak dramatyczne kata-
środków finansowych na wojsko nalot w Siłach Po- strofy jak te dwie, o których jest mowa. Jeżeli pan
wietrznych wzrastał w taki mianowicie sposób. W roku poseł przewodniczący sobie życzy, to te sprawy, które
2009 – 37 607 przelatanych godzin. W roku 2008 wcześniej relacjonowałem i o których pan powinien
– 37 190 przelatanych godzin. W roku 2007 – 36 625 pamiętać, jak i te, o których mówię, jestem w stanie
przelatanych godzin. Zatem jest to kwestia lepszego przedstawić na piśmie.
gospodarowania środkami finansowymi, kiedy moż- Pan poseł Waldemar Andzel pytał ministra Mil-
na uzyskać większy nalot ogólny. lera – umówiłem się z panem ministrem, że odpo-
(Poseł Henryk Kowalczyk: A co z 36. pułkiem?) wiem króciutko na to pytanie – o wprowadzenie pro-
Jeśli chodzi o 36. pułk, to bardzo chętnie odpo- cedur zabezpieczających loty VIP-owskie. Tak, zosta-
wiem panu posłowi na piśmie. ły wprowadzone na mocy mojego podpisu; w czerwcu
(Poseł Henryk Kowalczyk: A dlaczego nie dzisiaj?) 2009 r. została wprowadzona w życie instrukcja
Jeżeli chodzi o pozostałe pytania, to odpowiem HEAD, która kompleksowo realizuje wszystko, po-
panu posłowi Suskiemu, że mnie też zaskoczyła cząwszy od przygotowania, przez przeprowadzenie
amnezja pana posła Wziątka. Muszę powiedzieć, że oraz wykonanie lotów z ważnymi osobami na pokła-
dość szybko ten proces nastąpił, dlatego że przecież dzie. Obowiązuje zatem od czerwca 2009 r.
jeszcze wczoraj pan poseł Wziątek wykazał się pełną Pan poseł Robert Węgrzyn pytał o to, na jakim
wiedzą o tym, że po pierwsze zgodził się, a po drugie etapie jest śledztwo z doniesienia posła Karskiego
poprowadził przed przerwą wakacyjną posiedzenie przeciw panu kapitanowi Pietruczukowi. Otóż sie-
Komisji Obrony Narodowej, podczas którego prezen- dem – jeśli dobrze pamiętam – zarzutów zawartych
towałem raport o wykonaniu wszystkich zaleceń po w tym piśmie skierowanym do prokuratury zostało
katastrofie CASY. Przypominam panu posłowi roz- odrzuconych przez prokuraturę. Prokuratura odmó-
mowę telefoniczną, w której zwróciłem się o taką wiła wszczęcia postępowania w tej sprawie. Przypo-
możliwość oraz aprobatę ze strony pana przewodni- mnijmy, że pan poseł Karski kierował swoje zarzuty
czącego z dość dużą chęcią zorganizowania takiego w stosunku do kapitana Pietruczuka, który odmówił
spotkania. Przypominam także, że wczoraj dzięko- – zgodnie z procedurami – wylotu w niebezpiecznych
wałem panu przewodniczącemu na posiedzeniu po- warunkach w kierunku, który groził zbyt dużym
łączonych komisji za zorganizowanie takiej możliwo- ryzykiem. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
ści prezentacji, w jaki sposób te zalecenia zostały (Poseł Antoni Macierewicz: Ale, panie marszałku,
najpierw pan poseł pytał.)
zrealizowane. Gdyby pan poseł w dalszym ciągu nie
pamiętał, to mówiliśmy o tym, panie przewodniczący,
mówiliśmy o białej księdze, czyli raporcie o stanie Wicemarszałek Stefan Niesiołowski:
realizacji zaleceń po katastrofie samolotu CASA...
(Poseł Stanisław Wziątek: A ja mówię o katastro- Sekundę jeszcze, pan minister...
fie smoleńskiej, panie ministrze.) (Poseł Stanisław Wziątek: W trybie sprostowania.)
...którą pan dostał osobiście do rąk, panie pośle. Proszę bardzo, w trybie sprostowania.
(Głos z sali: Przyczyny znamy.)
Osobiście wysłałem panu tę białą księgę, gdzie są Poseł Stanisław Wziątek:
rozpisane bardzo precyzyjnie wszystkie zadania
w liczbie sześćdziesięciu kilku... Bardzo dziękuję.
(Poseł Stanisław Wziątek: 96 osób nie ma.) Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Pa-
…wraz z osobami upoważnionymi zobowiązany- nie Premierze! Nie chcę w żaden sposób ścigać się na
mi do ich realizacji, co więcej, z harmonogramem radykalizm i argumentowanie tego, o czym mówił
realizacji i sposobami potwierdzenia tej realizacji. pan minister Bogdan Klich, ponieważ nie kwestiono-
Natomiast jeżeli chodzi o przyczyny, to widocznie wałem ani nadal nie kwestionuję tego, że została
nie przeczytał pan raportu MAK, który do końca nie zaprezentowana na posiedzeniu Komisji Obrony Na-
jest dla mnie miarodajny. To pana usprawiedliwia. rodowej – jak to pan minister Klich mówi – biała
Natomiast warto byłoby ten raport porównać cho- księga, a więc wykaz wszystkich tych zaleceń, które
ciażby z raportem, który osobiście opublikowałem, zostały wydane.
upubliczniłem po katastrofie samolotu CASA, i prze- (Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich: Wraz
śledzić, jakie są podobieństwa, a jakie są różnice. z realizacją.)
Jeżeli weźmiemy pod uwagę precyzyjnie opisane Może pan twierdzić, że wraz z realizacją, panie
przyczyny, to różnic jest więcej aniżeli podobieństw, ministrze, i może pan nawet mówić dalej, że przykrę-
chyba że się weźmie pod uwagę kategorię przyczyny. ca pan śrubkę w Wojsku Polskim, że otrzymuje pan
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
96 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Chcę państwu powiedzieć, że to, co wydarzyło się
Jerzy Miller w Smoleńsku, to olbrzymie nieszczęście, ale też de-
terminacja tych, którzy za wszelką cenę chcieli ziden-
powiedziałem – może użyję terminologii, którą pro- tyfikować swoich najbliższych, i pomoc tych, którzy
ponowałem, mówiąc o przyczynach i okolicznościach tam byli, spowodowały jedno: z 96 osób 96 osób mia-
– nie zdarza się, aby w wypadku lotniczym komisja ło swoje nazwiska i rodziny mogły urządzić im po-
badająca ten wypadek ograniczała się do pojedynczej grzeby, wiedząc, że pochowali swoich najbliższych.
przyczyny. To są zbyt skomplikowane procesy i za- To była olbrzymia praca i za to dziękuję wszystkim
zwyczaj jest to splot istotnych okoliczności, w związ- tym, którzy tam byli, i to byli tam nie po to, żeby im
ku z czym liczba przyczyn z reguły wynosi kilka, dziękować. Przede wszystkim jednak dziękuję za wy-
rzadko kilkanaście. Dlatego nie ma prostych odpo- trwałość rodzinom, które tam były. Dziękuję również
wiedzi na pytanie, kto jest sprawcą tego zdarzenia. służbom medycznym, które opiekowały się tymi ro-
Czy w ciągu 9 miesięcy komisja Jerzego Millera dzinami, i dziękuję wszystkim tym, którzy pobierali
nie była w stanie sprawdzić, czy na lotnisku w Smo- od członków rodzin materiał genetyczny do porów-
leńsku była zachowana zasada sterylności i jakie tam nania po to, aby w ostatnim dniu, czyli 23 kwietnia,
są procedury? Proszę państwa, jak państwo wczoraj do Polski zjechało ostatnie 21 ciał, które mogły być
widzieli, jest w stanie sprawdzić. A że to tyle trwa? zidentyfikowane tylko i wyłącznie drogą badania ge-
Mieli państwo okazję słuchać nagrania i czytać na- netycznego.
granie. Nie wiem, ilu z państwa podjęłoby się dopro- Wspomnę też dzień 24 kwietnia, może już nie taki
wadzić rozpoznanie, słuchając tego, co było słychać dzień, w którym wszyscy uczestniczyli w pracy na
w głośnikach w czasie prezentacji. To trwa. Poda- lotnisku wojskowym na Okęciu, ale na pewno uczest-
wałem to na przykładzie nagrania z rejestratora niczyły służby sanitarne, uczestniczyli również ci,
głosów w kokpicie, ale to nagranie trwa tylko którzy odpowiadali za to, aby przyjąć skrzynię ważą-
30 minut. Nagranie z wieży kontroli lotów trwa cą blisko 200 kg. Były to szczątki ciał tych, którzy
4 godziny. W związku z tym, mimo pracy znakomi- niekiedy wcześniej byli już pochowani. Każdy z tych
tych specjalistów, których mamy, nie mogą państwo kawałków był zidentyfikowany, opisany, posiadał
oczekiwać, że tego typu analizy będą trwały dni czy swój protokół. Tylko jeden materiał genetyczny nie
był zidentyfikowany i nie przypisano mu nazwiska,
pojedyncze tygodnie. To niestety trwa miesiącami.
i to tylko z jednego powodu: dlatego że materiał ge-
Dziękuję bardzo. (Oklaski)
netyczny był tak wymieszany, że obecna wiedza me-
dyczna nie pozwoliła dokładnie przypisać nazwiska
(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek
do tej części.
Sejmu Ewa Kierzkowska)
Dlatego też spotkanie, o którym mówiłam w wy-
wiadzie, na który powoływał się pan poseł Brudziń-
ski, miało na celu wyznaczyć ludzi, którzy mieli po-
Wicemarszałek Ewa Kierzkowska:
jechać pierwszego dnia do Smoleńska po to, aby
wspierać rodziny, które przyjechały dokładnie w nocy
Dziękuję panu ministrowi.
tego samego dnia, kiedy myśmy wylecieli tam rano.
Głos zabierze minister zdrowia pani Ewa Kopacz.
To spotkanie to nie było omawianie tego, jak mamy
(Poseł Jarosław Zieliński: Sprostowanie w związ-
to przedstawiać. To spotkanie to była pełna determi-
ku z wypowiedzią pana ministra.) nacja rządu i troska również o tych, którzy za chwilę
Nie, nie, panie pośle, nie dopuszczam do sprosto- spotkają się z największą tragedią swojego życia, bo
wania. Bardzo przepraszam. Pan minister odpowie będą musieli rozpoznawać swoich najbliższych.
panu na pytanie na piśmie. Jeśli ktoś zarzuca, że takie spotkanie odbyło się
Głos zabierze minister zdrowia pani Ewa Ko- u pana premiera, i mówi: to było ustalenie PR, to ja
pacz. chcę powiedzieć, że ci, którzy potrafią coś takiego
Bardzo proszę. powiedzieć, nie mają sumienia, dlatego że tam wła-
śnie, w medycynie sądowej, w prosektorium, nad
tymi zwłokami ostatnią rzeczą, o jakiej się myślało,
Minister Zdrowia to był PR i polityka. Jeśli więc dzisiaj ktokolwiek za-
Ewa Kopacz: rzuca urządzanie PR z powodu tej tragedii, jest po
prostu szubrawcem. Nie boję się użyć tego słowa.
Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! (Oklaski)
Ograniczę się już tylko do bardzo konkretnych odpo- (Głos z sali: A ten, kto kłamie?)
wiedzi, ale przypomnę też bardzo tragiczny moment 200 kg szczątków ludzkich, które przyleciały do
w historii Polski, tj. katastrofę w Lesie Kabackim. Ta Polski 24 kwietnia, jak państwo wiecie, dopiero po
katastrofa pochłonęła 180 ofiar, ale 62 rodziny nigdy kilkunastu dniach od katastrofy. Kiedy zbierano cia-
nie dowiedziały się, czy pochowały swoich najbliż- ła, zbierano większe kawałki, ale wtedy, kiedy pod-
szych. Jedna osoba z tej grupy 180 osób w ogóle nie czas pierwszych 4 dni pracy, naszej obecności w Mo-
została odnaleziona. skwie, gdy systematycznie dowożono w workach,
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
98 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Minister Zdrowia Ewa Kopacz zwisko pana generała Błasika, to wynik nie był już
wynikiem numeru, był wynikiem pana generała Bła-
skrzyniach szczątki ludzkie, zadawaliśmy pytania, sika, nie trzeba tego nikomu tłumaczyć. Ktoś, kto
skąd są te kolejne szczątki, mówiono: przekopujemy choć odrobinę ma wspólnego z medycyną, wie do-
ziemię, macie dokładnie to, co wykopaliśmy. Dlatego kładnie, że tak to się odbywa. Nie jestem w posiada-
moja informacja tu na sali to była informacja, którą niu protokołów sekcji zwłok, dlatego że protokoły
uzyskałam od tych, którzy byli w Smoleńsku. Ja, pan sekcji zwłok były dostarczone przez stronę rosyjską
minister Arabski, nasi lekarze, my nie byliśmy w Smo- komisji, którą zawiaduje pan minister Miller, i naj-
leńsku, my byliśmy w Moskwie. Uzyskaliśmy infor- prawdopodobniej, albo nawet na pewno, prokuratu-
macje od tych, którzy dowozili do Moskwy, do zakła- rze. Wierzcie mi państwo, ani prokuratura, ani pan
du medycyny sądowej to, co potem było poddawane minister Miller... Nie żądałam od niego takich wyni-
badaniu genetycznemu, co było określane jako część ków. Na pewno dysponuje on osobami, które rozczy-
ciała, do której potem przypisywano nazwisko. Te tują te protokoły, porównują je, analizują te protoko-
szczątki ciała, już po badaniu genetycznym, trafiały ły. Jestem do dyspozycji, gdybym była potrzebna,
do rodzin, niekiedy już wtedy, kiedy odbyły się po- natomiast o taką pomoc nie proszono.
grzeby. Państwo przecież to wiecie. Nie jestem w posiadaniu tych protokołów, w związ-
Jeśli chodzi o badania genetyczne i o próbki, to ku z tym proszę nie żądać ode mnie wiadomości, czy
badania genetyczne odbywają się dwoma metodami. jest w takim czy innym protokole taki czy inny zapis.
Do jednej z nich wystarczy jedna próbka, do drugiej Mogę powiedzieć tylko i wyłącznie o procedurach,
z tych metod potrzeba aż dwóch. Pozwolę sobie prze- które obowiązują. To nie są procedury wymyślone na
czytać nazwy tych metod, których używa się po to, okoliczność tego wypadku. Procedury te obowiązują
żebyście państwo za chwilę nie posądzali mnie, że nie również w Unii Europejskiej. Jak państwo wiecie,
mówię prawdy, gdybym, nie daj Panie Boże, w tych a działo się to niedawno, bo bodajże w 2002 r., rozpo-
emocjach się przejęzyczyła. rządzeniem głównego komendanta Policji uczestni-
Otóż pierwsza metoda, do której potrzeba tylko czymy w programie, w którym będziemy, na wniosek
jednej próbki, to metoda, która obejmuje analizę po- Unii Europejskiej, tworzyli bank materiału genetycz-
limorficznych sekwencji mikrosatelitarnych DNA nego osób NN, czyli osób zaginionych w Polsce, któ-
jądrowego techniką PCR. Do tego potrzeba jednej rych nie odnaleziono. Tak więc z czasem dzięki zdo-
próbki. Materiałem biologicznym w tej analizie są: byczom nauki można będzie, gdyby się po latach
krew, wymazy z jamy ustnej, włosy z cebulkami, zęby okazało, że kogoś znaleziono, zidentyfikować z imie-
lub fragmenty tkanek. Druga metoda to metoda, nia i nazwiska tę osobę.
w której analizuje się sekwencje DNA w dwóch regio- Jeszcze jedno powiem na koniec. Jest mi w wielu
nach DNA mitochondrialnego. Pamiętajcie państwo, przypadkach bardzo przykro, szczególnie jeśli chodzi
że tych badań nie robiła strona polska. Te badania o głosy osób, które miały okazję, nikt im nie zakazy-
wykonywane były w laboratoriach na miejscu przez wał, pojechać do Moskwy, chociażby tak, jak wiele
rosyjskich ekspertów. Polscy specjaliści, którzy poje- polskich rodzin, które tam się znalazły, żeby wspierać
chali tam, uczestniczyli w pobieraniu materiału ge- swoich najbliższych albo też pomagać w tym, co na-
netycznego od osób, które dotarły do Moskwy. Pierw- prawdę trudno opisać bez emocji, w czym musieli oni
szego dnia było to 106 osób, następnego dnia było to uczestniczyć. Nie spotkałam tam żadnego polityka
ponad 80 osób. opozycji, ale za to w momencie, kiedy wróciłam do
Jeśli chodzi o wyjaśnienie tego, dlaczego tak się Polski, miałam wrażenie, że wróciłam do innego
stało, że pan generał Błasik miał taki, a nie inny świata. Tam zajęci byliśmy przede wszystkim tym,
wynik. Ktoś z państwa powiedział, jak to jest możli- co się działo. Tam nikt nie politykował. Tam przede
we, bo został zidentyfikowany dopiero w jedenastej wszystkim koncentrowaliśmy się na pracy. Kiedy
dobie. Otóż nie trzeba być prawnikiem, nie trzeba przyjechaliśmy tutaj, nagle się okazało, że tu oprócz
kończyć studiów prawniczych, mimo że słyszałam te tego, że wszyscy, którzy wypowiadają się na temat
niekiedy niezbyt rozsądne głosy właśnie z ust praw- katastrofy, mają oczywiście na ustach słowa współ-
ników, że zwykle, i tak czyniono również w Moskwie, czucia, i wierzę w to głęboko, że tak było, zaczynają
materiał do badań na obecność alkoholu, środków kombinować i spekulować. Najgorszą rzeczą, jaka
odurzających, narkotyków pobiera się podczas sekcji. może być, są spekulacje, bo wtedy nie wierzę w taką
Sekcje odbyły się, zanim przyleciała polska ekipa, prawdziwą żałość po tym, co się stało. Jeśli ktoś pró-
a więc nawet jeśli pobiera się od człowieka, który nie buje spekulować, opowiadać i dorabiać ideologię do
był zidentyfikowany, to określa się go jako NN, zwło- tego, co się wydarzyło, to znaczy, że nie jest prawdzi-
ki o numerze, przypisuje się nazwisko wtedy, kiedy we to, co się w tym momencie mówi czy robi. Jeśli
następuje identyfikacja, a identyfikacja w przypadku dzisiaj słyszę państwa na tej sali…
generała Błasika nastąpiła dopiero w tej ostatniej (Głos z sali: A pani jest wyrocznią?)
grupie, bo jak państwo wiecie, świętej pamięci pan Jeśli w tej chwili na tej sali mówicie państwo, że
generał Błasik wrócił do Polski w tej grupie 21 ciał przedstawiciele rządu, pan premier zachowywali się
zidentyfikowanych genetycznie. Kiedy genetycznie w stosunku do państwa niestosownie, mówili zbyt
zidentyfikowano ciało i złożono badanie numer i na- agresywnie, czego trudno było się dopatrzeć, to jak
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M 99
Minister Zdrowia Ewa Kopacz znowu nam się to, przepraszam za wyrażenie: roz-
myje, będziemy do tego wracać po raz kolejny.
państwo nazwalibyście wasze zachowanie, posłów, Dziękuję bardzo, pani marszałek. (Oklaski)
którzy siedzieli na końcu tej sali, gdzie mój asystent
słyszał dowcipy, które sobie opowiadali panowie po-
słowie, i śmiali się z tego, co ludzie mówili na tej Wicemarszałek Ewa Kierzkowska:
mównicy.
(Poseł Czesław Hoc: To jest kłamstwo.) Dziękuję panu posłowi.
Jeśli w związku z tym mówicie o poważnym trak- A pan poseł w jakim trybie chciałby skorzystać?
towaniu siebie nawzajem, to nie możecie państwo (Poseł Joachim Brudziński: Sprostowania, bo moje
zarzucać komuś, że ktoś, kierując się emocjami i od- nazwisko zostało przywołane przez panią poseł.)
powiadając na tego rodzaju insynuacje, jakie padały Nie słyszałam, żeby pani minister Kopacz wypo-
ze strony opozycji... Wiedzieliście państwo dobrze, co wiedziała pana nazwisko.
robicie, czyli robiliście to z wyrachowaniem. To jest Panie pośle, poproszę pana do siebie.
niegodziwe, powtórzę jeszcze raz, niegodziwe jest to, W tej chwili udzielam głosu ministrowi spraw za-
co robiliście na tej sali. (Oklaski) granicznych panu Radosławowi Sikorskiemu.
Bardzo proszę, panie ministrze.
Minister Spraw Zagranicznych ...że z jednej strony jest polityka rządu, który sta-
Radosław Sikorski ra się wyjaśnić prawdę, a jednocześnie nie doprowa-
dzić do wykolejenia się stosunków polsko-rosyjskich,
stwa gospodarza, gdyż wiązała się z rozmowami pre- a z drugiej strony jest możliwość powrotu do zimnej
mierów w Smoleńsku, tak wizyta prezydenta Rzeczy- wojny w relacjach z Rosją, użyto też słowa „wojna”.
pospolitej była zagraniczną częścią krajowych obcho- (Poseł Anna Zalewska: Dlatego nie wolno przeina-
dów rocznicy zbrodni katyńskiej. Była to, jak to ujął czać słów.)
ambasador Bahr, pielgrzymka z akcentami politycz- Zastanówcie się jednak państwo, z całą odpowie-
nymi. Proszę przyjąć do wiadomości, że status wizy- dzialnością. I nie jesteśmy na konferencji prasowej
ty w Polsce określa Polska, a status wizyty w Rosji ani w studiu, słucha nas Polska, słuchają nas przed-
określa Rosja. Żadna polska instytucja nie była tego stawiciele innych państw. Gdyby potraktować poważ-
w stanie zmienić. nie państwa tezę o zamachu, to jaka powinna być
Jeden z posłów pytał o obecność pana Turowskie- polityka wobec Rosji? (Poruszenie na sali) Czy na-
go. Pan Turowski, szef Wydziału Politycznego Am- prawdę, gdyby rząd poważnie potraktował waszą
basady RP w Moskwie, ambasador tytularny, miano- tezę, że Rosja zamordowała prezydenta Polski, słu-
wany na to stanowisko przez moją poprzedniczkę, był żyłoby to naszym interesom?
obecny w Smoleńsku zarówno 7, jak i 10 kwietnia. (Poseł Jolanta Szczypińska: Dlaczego pan kłamie?
Realizował zadania wyznaczone mu przez ambasa- Kto to powiedział?)
dora Bahra. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Pan poseł Tołwiński pytał, dlaczego nie wystąpi-
liśmy do NATO o zbadanie przyczyn wypadku. Nie
zrobiliśmy tego, bo Sojusz Północnoatlantycki jest Wicemarszałek Ewa Kierzkowska:
sojuszem obronnym, a nie komisją do spraw badania
przyczyn wypadków. Jednak nawet gdyby był, to, jak Dziękuję panu, panie ministrze.
wiemy, Rosja nie jest jego członkiem i na jakąkolwiek Prezes Rady Ministrów, pan premier Donald Tusk
interwencję sojuszu czy badanie prowadzone przez poprosił o głos.
taką instytucję na jej terytorium musiałaby wyrazić Bardzo proszę, panie premierze.
zgodę. Wiemy, jaka byłaby jej odpowiedź.
(Poseł Teresa Wargocka: A czy próbowaliście?)
Pani poseł, my jesteśmy w NATO, ale Rosja nie Prezes Rady Ministrów
jest. Rosja mogłaby się po prostu na to nie zgodzić. Donald Tusk:
(Poruszenie na sali) Rosja nie jest też członkiem Unii
Europejskiej i dlatego nie wiążą jej zasady obowiązu- Na pewien typ pytań, chyba zgodzicie się państwo,
jące w UE. Natomiast jest ona stroną konwencji chi- nie będę odpowiadał, bo mają charakter retoryczno-
cagowskiej i dlatego wybraliśmy ten instrument -polityczny. Mam na myśli pytania w rodzaju: „Kiedy
prawny, bo on był jedynie słuszny. pan się poda do dymisji?” albo „Dlaczego pan kom-
Pan poseł Iwiński zadał pytanie o perspektywy promituje Rzeczpospolitą?”. Rozumiem, że jest to
dotyczące relacji z Rosją. Nie zgadzałem się z tymi próba własnej oceny przy użyciu pytania, ale chyba
komentatorami, zarówno krajowymi, jak i zagra- nikt nie oczekuje, żebym na tego typu pytania odpo-
nicznymi, którzy mówili, jakoby paradoksalnie ka- wiadał. (Oklaski)
tastrofa i jej skutki były przyczyną lepszych relacji (Poseł Jolanta Szczypińska: Wystarczy mówić
polsko-rosyjskich. Uważam bowiem, że tak po pro- prawdę.)
stu nie było. Katastrofa jest testem dla relacji pol- Pewne poważne pytania nabierają takiego drama-
sko-rosyjskich. To jest bardzo wymagający test. Nie tycznego charakteru, moim zdaniem, dlatego że są
wiemy jeszcze, czy obydwa kraje go zdadzą, ale jed- podszyte tak drastyczną nieufnością. Takie pytanie
nego jestem pewien, że jątrzące oskarżenia, nieod- czy wątpliwość zamienia się natychmiast w bardzo
powiedzialne, rzucane bez dowodów, o zamach na poważny akt oskarżenia.
przykład, czyli o morderstwo prezydenta Rzeczypo- Jeśli chodzi o tę dyskusję, już dziesiątki razy wy-
spolitej, na pewno ani tym stosunkom, ani naszemu jaśnialiśmy okoliczności tych decyzji dotyczących
prestiżowi nie służą. Chciałbym zapytać, czy pań- procedury postępowania. Dzisiaj właściwie zrozu-
stwo naprawdę, gdy wymawiacie te słowa, wierzycie miałem to już z taką 100-procentową pewnością, że
w to, co mówicie. jeśli ma się filozofię, pogląd, wrażliwość prezentowa-
(Poseł Jolanta Szczypińska: Co ze zniszczeniem ne przez Antoniego Macierewicza, to ja mógłbym
samolotu?) tutaj 1000 godzin tłumaczyć (Oklaski), dlaczego w spo-
Tu, na tej sali padło bowiem stwierdzenie z ust sób przemyślany wybraliśmy procedury istniejące,
szefa opozycji zarzucające premierowi, że stwarza a nie procedury, których nie ma, a dla pana Maciere-
przesadzoną dychotomię... wicza i dla części państwa to i tak jest dowód na zdra-
(Poseł Anna Bańkowska: Nie opozycji, tylko PiS-u.) dę. Nie mogę z tym polemizować, nie tylko dlatego,
Szefa największej partii opozycyjnej. że to jest żenujący poziom. Propozycja ustanowienia
(Poseł Anna Bańkowska: O, proszę bardzo.) debaty na temat przyczyn katastrofy i postępowania
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M 101
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk (Poseł Jolanta Szczypińska: Był jedyny.)
Był więc podwójny powód. Pierwszy, taki faktycz-
rządu na tym poziomie politycznej nagonki jest ny, merytoryczny, normalny, formalny: szef komisji.
żenująca. Drugi, poważny i polityczny: osoba, która dawała
(Poseł Jolanta Szczypińska: Wystarczy mówić chociaż cień szansy, że tacy ludzie jak poseł Antoni
prawdę.) Macierewicz będą mieli elementarne zaufanie do po-
(Poseł Teresa Wargocka: Tylko to.) stępowania tego człowieka, bo do mnie nie mają.
Przecież to jest... Jeśli odłożymy na razie te emo- (Poseł Antoni Macierewicz: Nieprawda.)
cje – „emocje” to najłagodniejszy termin, jaki mi Jego ocena, ale nie tylko jego, wszystkich prawni-
przychodzi do głowy – i te insynuacje, te aluzje, jeśli ków, jakich mieliśmy do dyspozycji, była jednoznacz-
chociaż przez chwilę założycie, że nie jesteśmy syna- na: konwencja chicagowska...
mi Szatana, tylko naprawdę postępujemy źle, dobrze, (Poseł Arkadiusz Mularczyk: Jacy prawnicy? Ja-
z błędami, ale postępujemy tak, jak rozumiemy inte- kie opinie?)
res państwa polskiego, jeśli chociaż przez chwilę to
...która nie ma bezpośredniego zastosowania do
założycie, to wysłuchajcie opinii i możecie się z nią
takich wypadków, może służyć jako procedura, jeśli
zgodzić albo nie.
oba państwa zgodzą się na to, że...
Konwencja chicagowska, według osób dzisiaj py-
tających, miała alternatywę. Jako alternatywę trak- (Głos z sali: Nieprawda.)
tujecie, czy wskazujecie niektórzy z państwa to tzw. ...są opisane procedury.
porozumienie z roku 1993. Wszyscy wiecie – chociaż (Głos z sali: Jest wybór.) (Gwar na sali)
geneza nie jest tutaj aż tak istotna – dlaczego to po- Wybór...
rozumienie wówczas powstawało i na użytek jakich Nie uzurpuję sobie prawa, szczególnie jeśli cho-
okoliczności. Było ono związane z ewakuacją wojsk dzi o...
z terenów Niemiec i na wypadek, odpukać, upadku (Głos z sali: Chodzi o prawdę.)
któregoś z wojskowych samolotów rosyjskich na na- Proszę zadawać pytania mniej agresywnym to-
szym terenie, chodziło o to, żeby był jakikolwiek nem.
punkt zaczepienia. Proszę jednak o uczciwą lekturę. (Głos z sali: Dlaczego?)
Możecie zostać przy swojej ocenie, ale uczciwie czy- Jeśli nie przez szacunek do urzędu czy do mnie,
tajcie. Co daje porozumienie? Czy daje choćby mini- to chociaż przez wzgląd na to miejsce.
malną procedurę postępowania? Gdybyśmy wybra- (Poseł Arkadiusz Mularczyk: Pan nie ma szacun-
li porozumienie z roku 1993, to może Antoni Macie- ku...)
rewicz miałby satysfakcję, ale my znowu pozostali- Do tego, kto ma szacunek, bo i takie pytania się
byśmy bez jakiejkolwiek procedury. Przyjęcie tego pojawiały, kto jest agresywny, kto kogo atakuje, jesz-
porozumienia wymagało założenia – ja aż takim cze w tej debacie wrócę.
optymistą wobec Rosji nie byłem, jak Antoni Macie- Nasze przekonanie, przecież nie moje, bo nie uzur-
rewicz – że zmusimy, czy skłonimy, czy namówimy, puję sobie prawa, że jestem wybitnym specjalistą
czy ustalimy z Rosją, że działamy w oparciu o to w dziedzinie Prawa lotniczego i przepisów procedur
porozumienie, a następnie przystąpimy do rokowań dotyczących katastrof... Nie uzurpowałem sobie takie-
i negocjacji, żeby ustalić procedurę. Z pełną odpo- go prawa także wówczas, dlatego polegałem na opi-
wiedzialnością – możecie to źle oceniać, ale nie pod- niach ludzi powołanych z urzędu – nie przeze mnie – do
kładajcie pod to innych treści – w oparciu o propo- tego, żeby definiować, co jest przydatne, a co nie.
zycje i oceny przedstawione mi przez osoby, które Przecież jeśli chodzi o akceptację procedury opi-
uważałem i do dzisiaj uważam za wykwalifikowane,
sanej w konwencji chicagowskiej, w załączniku, nie
głównie Edmunda Klicha...
była to sekunda, dwie. To było przekonywanie się,
(Poseł Arkadiusz Mularczyk: Morozow.)
potwierdzanie tego przez prawników z Rządowego
...nie rozmawiałem z panem Morozowem, nie mia-
Centrum Legislacji, z MSZ, ale przede wszystkim
łem okazji spotkać...
(Poseł Arkadiusz Mularczyk: A z kim rozma- przez Edmunda Klicha, szefa tej komisji. Nie mieli
wiał?) oni wtedy wątpliwości i do dzisiaj nie mają wątpliwo-
...dżentelmena. ści. Kiedy pytałem innych prawników, także specja-
Edmund Klich budził moje zaufanie ze względu listów, choćby biorących udział w posiedzeniach ko-
na kompetencje, ale przede wszystkim powinien bu- misji, jak profesor Żylicz – nie chciałbym wymieniać
dzić wasze zaufanie, ponieważ to za waszych rządów teraz tych wszystkich prawników, którzy występo-
został szefem komisji, która bada wypadki lotnicze. wali publicznie czy pisali artykuły – niezmiennie
(Poseł Teresa Wargocka: To nie ma znaczenia.) potwierdzali, że jeśli chodzi o użyteczność procedur
Ma to kluczowe znaczenie. To był drugi istotny i istniejące narzędzia, to one są tam, w tej konwencji.
powód, dla którego właśnie był to on. Pierwszy to Miała ona jedną wielką zaletę: uczestniczy w tej kon-
taki, że sprawował tę funkcję. Drugi – nikt nie mógł- wencji...
by mu zarzucić, że wysyłam go po to, aby chronił mój (Poseł Teresa Wargocka: No właśnie, a jakie mia-
interes polityczny. ła wady?)
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
102 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk Jak mamy budować jakąś elementarną relację mię-
dzy rządem a opozycją w tej sprawie, która wymaga
...uznaje ją za swoją i Rosja, i Polska, więc jakiś jedności i wspólnego działania, jeśli każde działanie,
typ... które wam nie odpowiada, jest obarczane natychmiast
(Poseł Teresa Wargocka: Proszę uwzględnić moją najcięższymi oskarżeniami? (Gwar na sali)
prośbę.) (Głos z sali: To pan obraża.)
Jeśli ma pani poczucie, że pani teraz przeszka- Mam naprawdę wystarczająco dużo czasu i cier-
dzam, atakuję kogoś, to się zamknę, ale mam wraże- pliwości. Weźmiemy stenogram, zobaczymy jakich
nie, że staram się jak najlepiej wytłumaczyć nasz słów, ocen, wyrażeń używam dzisiaj wobec opozycji
punkt widzenia. Wiem, że to wielki wysiłek, ale po- – mówię przede wszystkim o PiS-ie – i vice versa:
myślcie o tym w ten sposób, że nie chcę nikogo ograć jakich wy używacie wobec rządu, wobec instytucji
ani oszukać, tylko wytłumaczyć wam, dlaczego tak, państwowych i wobec mnie.
a nie inaczej postępowaliśmy. Wy i tak ocenicie, że to (Głos z sali: A pan...)
było złe. Okay. Dajcie to sobie jednak wytłumaczyć. Wtedy zobaczymy czarno na białym, kto kogo pro-
Nie wiem, dlaczego to tak irytuje. wokuje, kto kogo oskarża, kto kogo ocenia, kto używa
(Głos z sali: Kogo?) najgorszych epitetów. Przecież wiecie, jak jest.
Państwa. (Głos z sali: A Stefan Niesiołowski?)
(Głos z sali: Pani marszałek, proszę zareagować.) Teraz... (Gwar na sali)
Takie mam wrażenie – prawda irytuje. (Głos z sali: Stefan Niesiołowski?)
(Głos z sali: O co konkretnie chodzi?) (Głos z sali: Panie pośle, niech pan posłucha pre-
Chcemy... miera.)
(Głos z sali: Posłuchajcie go.) (Gwar na sali) Niezależnie od tego, jak oceniam postępowanie
Naprawdę ręce opadają. poszczególnych polityków, tu w Izbie jako premier
jestem gościem. Nie będę napominał marszałka, bo
gdybym ja, premier, zwracał uwagę marszałkowi,
Wicemarszałek Ewa Kierzkowska: mielibyście rację, wyrzucając mnie z tej sali.
(Głos z sali: Ale należy do PO.)
Panie premierze, bardzo przepraszam, przeproszę A co myślę o tym, jak kto prowadzi obrady, jest
pana na chwilę. zupełnie inną sprawą.
Państwa zadających dodatkowe pytania z ław po- (Poseł Krystyna Łybacka: To nie jest związane
selskich prosiłabym o umożliwienie udzielenia odpo- z tą tematyką.)
wiedzi panu premierowi. Mieliście państwo czas na (Głos z sali: Już nie będzie...)
zadawanie pytań. Teraz pozwólmy na nie odpowie- W związku z tym wybraliśmy. Mówiłem o tym dzie-
dzieć. Może na koniec wypowiedzi będziecie państwo siątki razy. Posługiwałem się opiniami, rekomendacja-
usatysfakcjonowani. Bardzo państwa proszę o chwi- mi osób powołanych do zajmowania się takimi sprawa-
lę cierpliwości. (Oklaski) mi przez państwo polskie jeszcze przed katastrofą.
Panie premierze, proszę. Oczywiście biorę za to na siebie odpowiedzialność.
(Głos z sali: W czym to się wyraża?)
Mogę to jeszcze raz powtórzyć. Tak, za te decyzje
Prezes Rady Ministrów także biorę na siebie odpowiedzialność. (Gwar na sali)
Donald Tusk: (Głos z sali: W czym się wyraża ta odpowiedzial-
ność?)
Będziecie państwo mieli jeszcze dziesiątki okazji: Za jedno nie mogę wziąć odpowiedzialności – za
politycznych, formalnych, proceduralnych do ocenia- sposób argumentacji i zachowanie posła Macierewi-
nia poszczególnych działań, zarówno instytucji, jak cza. Za to nie biorę odpowiedzialności, ale wy, jak
i moich. Także instytucje, tak jak prokuratura, będą sądzę, bierzecie za to odpowiedzialność. (Oklaski)
miały powody do działania, do oceniania tych dzia- (Poseł Jolanta Szczypińska: Czyli kto?)
łań. Nie mam nic przeciwko temu. Na pytania dotyczące czasu, kalendarza postępo-
(Głos z sali: To pan prowokuje.) wania z materiałami odpowiadał już minister Miller,
Musicie jednak jedno uznać – że to rząd polski a także minister Sikorski. Nas także boli to, co jest
podejmował decyzje, a nie banda zdrajców. Rząd ujawniane w raporcie MAK, w tych materiałach i wcze-
polski, który szukał optymalnych procedur z punk- śniejszych, chodzi o zapisy z czarnych skrzynek. Nie
tu widzenia wyjaśnienia wszystkich okoliczności jest jednak wykluczone, powiem to powściągliwie, że
katastrofy, poznania prawdy. Możecie mieć opinię, także w naszym ostatecznym raporcie będzie – o czym
że dokonywaliśmy złych wyborów. Nie możecie jed- mówiłem dzisiaj na początku, w moim pierwszym
nak nieustannie szafować opiniami, że robimy tak, wystąpieniu – bardzo wiele niewygodnych prawd.
bo jesteśmy zdrajcami. Jak długo jeszcze Polska Mówię o tym otwarcie i oczekuję od was elementar-
musi to znosić, jak długo jeszcze wytrzyma ten po- nego obiektywizmu. Nie powiedziałem na tej sali
ziom debaty i ten typ relacji między opozycją a rzą- – ktoś musiał mieć złą wolę, żeby tak to zrozumieć
dem? (Oklaski) – że wiem, że przyczyną katastrofy były naciski ze
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M 103
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk słów PiS-u domagał się, żeby natychmiast przedsta-
wić pełny zapis tych ostatnich sekund. Ja na państwa
strony prezydenta. Powiedziałem, że taką tezę for- miejscu uwierzyłbym ministrowi Millerowi, że w
mułowano w przestrzeni publicznej i w Polsce, i w tych ostatnich chwilach słychać słowa, których rodzi-
Rosji, a także że ktoś mógłby pomyśleć, że jest to dla ny ofiar być może nie chciałyby usłyszeć. I tylko to,
mnie wygodna teza. Cała nasza praca polega na tym, że zero polityki, zero informacji. Ale nie wykluczam,
żeby weryfikować tę tezę. że kiedy będzie taka presja, żeby pokazywać wszyst-
Chciałbym państwu powiedzieć, że cała robota i ko, później, kiedy okoliczności zmuszą nas do ujaw-
komisji, i nasza polega na tym, żeby nie było jednej niania różnych rzeczy, będzie to budzić straszny żal
tezy – rosyjskiej, która mogłaby być dla kogoś wy- i rozgoryczenie niektórych ludzi. Nic za darmo.
godna, ani jednej tezy nacechowanej polityką, że Generalnie jak na to patrzę, uwzględniając inte-
wszystkiemu są winni Rosjanie albo że w tle jest res państwowy, polityczny, to uważam, że niestety
zamach. Bo to jest fałsz. Prawda będzie niewygod- chyba nie ma alternatywy dla pełnej jawności. Praw-
na. Jak uprzedzali mnie eksperci od tego typu ka- dopodobnie tak czy inaczej trzeba będzie wszystko
tastrof, jeśli odrzucimy te najbardziej trywialne czy dokładnie przedstawić, położyć na stół, dlatego że
prostackie interpretacje, z reguły polityczne, to jak panuje atmosfera wielkiej nieufności, m.in. z powodu
wszyscy już na tej sali wiemy, możemy mówić o łań- sformułowań padających ze strony części opozycji, a
cuchu okoliczności i przyczyn. Tylko taka praca ma każda próba panowania nad materiałem w taki spo-
sens, która ustali cały ten łańcuch zdarzeń, nawet sób, aby nie dotykać szczególnie rodzin, nie ujawnia-
jeśli jest on mało efektowny i nie jest czarno-biały, jąc części materiałów, zawsze będzie przez niektórych
bo mamy skutecznie przeciwdziałać tego typu zda- z państwa uważana za próbę manipulacji. Ale miejmy
rzeniom. Co więcej, metoda, jaką przyjęliśmy, i za- świadomość, że końcowy raport i wszystkie materiały
dania, jakie przyjął na siebie minister Miller, to – je- – kiedy w końcu zostaną ujawnione – sprawią ból.
stem tego pewien – największe zobowiązanie i wy- Absolutnie rozumiem rozgoryczenie i żal wdowy
zwanie dla mnie i dla tej ekipy. Tylko taka metoda. po generale Błasiku. Ze względów formalnych i etycz-
To było trudne – odrzucić proste interpretacje ro- nych było rzeczą niedopuszczalną, żeby padały słowa,
syjskie czy proste interpretacje PiS-u. Ta metoda de jakie sformułowano w raporcie. Mówię o stronie ro-
facto doprowadzi do tego, że najprecyzyjniej określi syjskiej. Ale nie zmienia to faktu, że na tym etapie,
zakres odpowiedzialności po stronie urzędników, w tej chwili – nie chodzi mi konkretnie o ten przypa-
być może po stronie kogoś z mojej ekipy. Tylko że ja dek, tylko o sformułowania, które pojawiały się w
nie widzę alternatywy dla takiego postępowania. naszych ustach, o sformułowania, które budziły emo-
Dzisiaj jeszcze nie domyślam się, kto będzie musiał cje i pojawiały się w pytaniach – strona polska nie ma
za to zapłacić i jaką cenę, ale wiem, że będą płacić, jakichś większych zastrzeżeń co do zawartych w ro-
i wiem, że postępujemy tak gruntownie, że nie wy- syjskim raporcie ustaleń o charakterze jakby takim
kluczam tego, że będziemy płacić także my. Znaczy, materialnym. O czym mówimy? Nie o konkluzjach
nie wykluczam, ale nie chcę tego definiować, bo to czy o interpretacjach, które są skutkiem tak sforma-
nie jest moim zadaniem. Przecież część z państwa towanego raportu, jak to zrobił MAK. Prawdopodob-
sądzi, że ja też jestem wśród tych, którzy będą po- nie te konkluzje czy oceny w związku z tym zostaną
nosili odpowiedzialność, w związku z tym nie jestem co najmniej skorygowane, kiedy porównamy je z kom-
tutaj od ferowania wyroków, przecież nie zaakcep- pletniejszym materiałem zawartym w polskiej pro-
towalibyście mnie w takiej roli. I dlatego kiedy mó- pozycji. Jestem przekonany, że ta korekta konkluzji
wimy o cierpliwości, to równocześnie bardzo inten- czy ocen będzie bezdyskusyjna czy ewidentna. Ale
sywnie pracujemy, żeby to było szybciej niż gdzie- mówimy też, że na razie badania i ustalenia, jakie
kolwiek i kiedykolwiek. my także prowadzimy na tym etapie, na jakim jeste-
Pamiętacie ostatnie informacje dotyczące kata- śmy, nie dają powodu do podważania któregokolwiek
strofy lotniczej samolotu Concord – w porównaniu ze z kluczowych ustaleń, nie mówię: interpretacji, ale
smoleńską w jakimś sensie banalnej – której przyczy- ustaleń zawartych w raporcie MAK-u. Znaczy, chcę
ny badano dziesięć lat i dopiero po tych dziesięciu tylko powiedzieć, że moim zdaniem...
latach ogłoszono ostateczny werdykt. Niewykluczo- (Poseł Jolanta Szczypińska: Chodzi właśnie o
ne, że my będziemy gotowi… wrak samolotu.)
(Poseł Antoni Macierewicz: Ukrywano prawdę.) Nie mówię o żadnych dramatycznych szczegółach,
No, to jest właśnie to. Ja na tym poziomie nie je- tym bardziej że jestem ostatnią osobą, która chciała-
stem w stanie rozmawiać. by ranić kogokolwiek, szczególnie bliskich osób, któ-
(Poseł Antoni Macierewicz: Powinien pan.) re zginęły w tej katastrofie, tylko uprzedzam, że
Pan z całą pewnością przejdzie do historii, panie po- wszyscy domagamy się możliwie pełnej jawności i
śle, na szczęście nie w moim towarzystwie. (Oklaski) możliwie szczegółowej informacji, więc polski raport
(Poseł Antoni Macierewicz: Całe szczęście.) będzie szczegółowy. I jeśli będzie w całości ujawniony,
Do czego zmierzam? Prawdopodobnie niektóre to będzie zawierał także takie informacje, które za-
komunikaty będą przykre. Pamiętamy choćby te bolą. Będą bolały polityków, ale będą też bolały ludzi,
pierwsze odczyty z czarnych skrzynek. Jeden z po- którym przecież nikt nigdy nie chciałby już żadnego
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
104 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Prezes Rady Ministrów Donald Tusk (Poseł Arkadiusz Mularczyk: Dlaczego nie ma
wspólnego śledztwa?)
bólu sprawić. To jest jednak jeden z tych dramatycz- Tak. Pojawiło się też pytanie dotyczące mojej roz-
nych dylematów, które musimy rozwiązywać ze świa- mowy. To nie była rozmowa prowadzona kilka dni po
domością, jaki jest ich koszt. katastrofie, tylko w czasie tej niepokojącej panią po-
(Poseł Jolanta Szczypińska: Niszczenie wraku seł Jakubiak podróży samochodowej, to było połącze-
samolotu.) nie telefoniczne z prezydentem Miedwiediewem, a
Jest wiele pytań o to, w jaki sposób Rosjanie trak- później z premierem Putinem, tuż po katastrofie,
towali wrak, co działo się na miejscu katastrofy, te jeszcze w drodze do Warszawy. I nie miałem w czasie
nieustannie powtarzane zastrzeżenia, że przecież mi-
tej rozmowy... Chyba pamięć tego, co czuliście tam-
nister Kopacz mówiła, że przekopywali i przesiewali
tego dnia, też wam podpowiada, że te pierwsze go-
metry ziemi, a później okazało się, że dalej znajdowano
tam różne rzeczy. Chcę państwu powiedzieć, że na- dziny nie pozwalały nikomu z nas pracować jak au-
prawdę jedno nie wyklucza drugiego. Z waszej strony tomaty kompletnie pozbawione emocji, nastawione
też padają tego typu sugestie czy pojawiają się infor- na jakąś stalową, precyzyjną procedurę. Znaczy, czy
macje, że nawet po pracach polskich archeologów coś wierzycie w to, czy nie, wszyscy strasznie głęboko to
tam jeszcze można znaleźć. Nie sądzę, nie mamy po- przeżyliśmy i moja rozmowa z prezydentem Miedwie-
wodu, aby tak sądzić, naprawdę nie znaleźliśmy żad- diewem nie miała w najmniejszym stopniu charak-
nych powodów, aby sądzić, że praca Rosjan na mate- teru formalnych negocjacji.
riale dowodowym była efektem jakichś manipulacji czy (Poseł Arkadiusz Mularczyk: Prywatna rozmowa?
złych intencji. Natomiast standardy, jakie obowiązują Co pan mówi?)
po stronie rosyjskiej, są odmienne od tych, jakie stara- Poczucie humoru, takt i smak pana posła są przy-
my się stosować w Polsce czy w Europie. To fakt. słowiowe, muszę powiedzieć, że objawiły się także w
(Poseł Antoni Macierewicz: Zmiana zeznań.) tej reakcji. Nie, po drugiej stronie miałem rozmówcę,
O tych zachowaniach, które nas także bardzo… który był w szoku, ja sam także byłem w szoku. Nie
(Poseł Antoni Macierewicz: Niszczenie dowo- mówię o tym dlatego, żeby pokazać, że ta rozmowa
dów.) była nieważna, tylko ta rozmowa nie była poświęco-
...drażniły, mówię tu w kontekście takich spraw, na ustaleniu precyzyjnej procedury, ta rozmowa, tak
jak przekopywanie ziemi, pieczołowitość wobec naj-
jak następna rozmowa z premierem Putinem, to było
drobniejszych szczątków i…
odebranie kondolencji, to były wzajemne zapewnienia
(Poseł Antoni Macierewicz: Bez kokpitu.)
...traktowanie wraku. Jestem przekonany, że – tak obu stron, że będą sobie pomagały w wyjaśnianiu tej
jak było z ciałami – skutecznie ściągniemy do Polski sprawy i też takie wzajemne podtrzymanie na duchu.
wszystkie fragmenty, którymi dysponuje jeszcze stro- Bo wyobraźcie sobie, że reakcje tamtej strony, przy-
na rosyjska. najmniej w tych pierwszych godzinach, też były re-
Zdaję sobie sprawę, że przede wszystkim wszyscy akcjami ludzi, którzy są mocno trafieni tym faktem
chcielibyśmy, żeby to się nigdy nie zdarzyło, a skoro – nie tak, jak polska strona, ale oczywiście…
się zdarzyło, to żeby Rosjanie pracowali lepiej, trochę (Poseł Arkadiusz Mularczyk: Dlaczego nie ma
inaczej i bardziej tak, jak my to sobie wyobrażamy. wspólnego śledztwa?)
Ale pracowaliśmy w takiej rzeczywistości, jaka… Nie ma czegoś takiego, jak wspólne śledztwo.
(Poseł Antoni Macierewicz: Chcielibyśmy, żebyście (Poseł Antoni Macierewicz: To nie jest prawda.
wy pracowali.) Jest.)
A więc wy to przeprowadzicie, z całą pewnością.
(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek (Poseł Arkadiusz Mularczyk: Jak pan ustąpi, to
Sejmu Jerzy Wenderlich) tak.)
Wy na pewno to przeprowadzicie, bo wiecie, że
jest.
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: (Głos z sali: Nieprawda. Niech pan ustąpi.)
A co do śledztwa prokuratury, to nie mam tu żad-
Panie pośle, bardzo proszę nie wykrzykiwać z
sali. nych wątpliwości – uważam, że prokuratura, nieza-
leżna ode mnie, dobrze robi, prowadząc odrębne pol-
skie śledztwo. Dobrze robi, a nie źle. Skoro nie macie
Prezes Rady Ministrów za grosz zaufania do Rosjan, to Bogu dziękujcie, że
Donald Tusk: nie ma wspólnych przedsięwzięć, bo tam dopiero mo-
gliby nam wszystko blokować, i cieszcie się, że chociaż
...w stosunkowo niewielkim stopniu jest zależna fragmenty postępowania są w pełni autonomiczne.
od Polaków. I to też musimy sobie uświadomić. (Poseł Teresa Wargocka: Ale przecież my nie
Jak powiedziałem, na część pytań o takim bar- mamy dowodów.)
dziej szczegółowym charakterze zostanie udzielona (Głos z sali: Pan nie wie, co to jest wspólne...)
odpowiedź na piśmie. (Głos z sali: Cicho!)
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M 105
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: wania Rosjan i zmiany sytuacji w Rosji, ale mamy
ciągle bardzo duże możliwości, jeśli chodzi o to, żeby
Nie, szanowni państwo, proszę nie pokrzykiwać z katastrofa nie doprowadziła do naszych strat…
sali. Był czas na zadawanie pytań, pan premier się (Poseł Teresa Wargocka: Już doprowadziła.)
odnosi do debaty. Proszę to uszanować. Ale chodzi oczywiście o ograniczanie tych strat
na tyle, na ile…
(Poseł Antoni Macierewicz: Ale wy robicie coś zu-
Prezes Rady Ministrów pełnie odwrotnego.)
Donald Tusk: I to jest ocena polityczna. Tę ocenę polityczną…
(Poseł Antoni Macierewicz: Nie. Wy nie potraficie
Dziękuję, panie marszałku. nawet słuchać.)
I ostatnia rzecz, bo to też pojawiało się w pyta- (Głos z sali: To pan...)
niach – dlaczego dzisiaj przyjąłem formułę atakowa- Państwo uznajecie, że my to robimy źle, i staracie
nia kogoś. Ja naprawdę mam głębokie przekonanie się to tak przedstawić. My uważamy, że wybraliśmy
– po tym, co widziałem przez tych ostatnich kilka dobre drogi i staramy się o tym przekonać. Was nie
miesięcy po 10 kwietnia, także słuchając dzisiejszej przekonamy, na szczęście w takich sprawach są też
debaty – że z powodu emocji, może kalkulacji, po- różne instancje, które będą to rozsądzały – mówię o
wstało takie polityczne zamówienie na to, żeby kata- politycznej ocenie tego, co robimy, prawnej, karnej
strofa smoleńska była traktowana jako symboliczne etc. I przynajmniej dwie instancje są niezależne od
potwierdzenie, że Rosja jest skończonym złem i że nie krzyków posła Macierewicza, ale też niezależne od
ma szansy na sensowne relacje polsko-rosyjskie. Co politycznego wpływu rządu, tj. opinia publiczna –
ważniejsze, miałem i mam dzisiaj także takie wraże- wtedy kiedy przyjdzie czas wyborów – i prokuratura
nie, że część polityków uważa, iż dobrze, że te relacje prowadząca teraz swoje działania. Ja wiem, że być
będą gorsze. Ja mam inny pogląd na tę sprawę. Mam może niektórym z państwa to w głowie się nie mieści,
także inny pogląd na sprawę tego, jakie skutki i kon- ale uwierzcie, naprawdę działa niezależnie.
sekwencje dają idee i słowa w polityce. Naprawdę (Poseł Teresa Wargocka: Ma ręce związane, nie
uważam, że słowa i idee mają swoje konsekwencje – to ma dowodów.)
nie jest pogląd oryginalny – i że także te wszystkie Nikt nie wiąże prokuratorom rąk.
słowa, domysły, interpretacje, jakie pojawiły się w Nie wykluczam, a słyszałem także publiczne wy-
niektórych politycznych środowiskach w Polsce po 10 powiedzi prokuratora Seremeta, że niektóre wnioski
kwietnia, mają także, czy mogą mieć, swoje konse- prokuratorskie będą szybciej znane opinii publicznej
kwencje. niż nam się dzisiaj wydaje. Dlatego jestem względnie
Możecie się z tym nie zgadzać, ale ja uważam, że spokojny o to, co niepokoi niektórych z was – że to
nie ma dzisiaj być może ważniejszego zadania niż postępowanie, powiedziałbym, administracyjno-ba-
uchronić Polskę przed kolejnymi negatywnymi kon- dawcze komisji i postępowanie karne czy wyjaśnia-
sekwencjami katastrofy. Naprawdę wystarczającą jące prokuratury przyniosą efekty szybciej niż to z
tragedią jest śmierć naszych rodaków, żebyśmy w reguły dzieje się w takich sytuacjach w innych miej-
ogóle przez moment dopuścili myśl, że pozwolimy, by scach na świecie. Ja tego procesu nie przyspieszam,
dalsze negatywne konsekwencje tych zdarzeń doty- prokuratury nie popędzam, ale zawsze i wszędzie
kały Polskę. I stąd to moje przekonanie, że zadaniem tam, gdzie prokuratura ma jakieś uwagi czy prośby
polskiego rządu jest równoczesne, równoległe prowa- pod adresem rządu, żeby w czymś pomóc, oczywiście
dzenie polityki w taki sposób, aby cała prawda, moż- zawsze na nasze działanie może liczyć. Do tej pory
liwie cała prawda, ujrzała światło dzienne – dobrze nie miałem ze strony prokuratora Seremeta jakich-
udokumentowana przez nas – żeby ona została także kolwiek uwag sceptycznych czy negatywnych do tej
zaakceptowana wszędzie tam, gdzie to jest możliwe, współpracy, która polega na tym, że pomagamy wte-
i żeby równocześnie odnajdywać sposoby na to, by dy, kiedy prokuratura się o to zwraca.
relacje z Rosją nie zostały zrujnowane przez kata- I ostatnia rzecz – macie państwo wątpliwości co
strofę – a nie wykluczam, że i po tamtej stronie ktoś do składu, charakteru, struktury komisji. Pojawiały
byłby tym zainteresowany. Ja też nie sądzę – jak się pytania, i to są pytania zasadne od strony formal-
wiem, nikt z państwa tak nie sądzi, taką mam na- nej, czy to jest komisja wojskowa, czy cywilna. I zna-
dzieję – że władze Rosji są zdeterminowane w tym cie w jakimś sensie odpowiedź – to jest komisja, w
sensie, że ich głównym celem jest pomagać Polsce od skład której wchodzą i wojskowi, i cywile. Dlaczego
rana do wieczora. Tak, jest to chyba oczywiste dla zaakceptowaliśmy, z ministrem Millerem i z Radą
wszystkich, że częścią tej dość bezwzględnej gry po- Ministrów, taki skład? Nawet więcej – byliśmy auto-
litycznej, która w tej części świata często ma właśnie rami tej koncepcji. Otóż jedną z pierwszych uwag,
oblicze dość odrażające, jest także wielka polityczna jaką zgłosił późniejszy akredytowany Edmund Klich,
gra, o której wspominał tu jeden z mówców, czyli po- była przestroga – zresztą w państwa pytaniach też
seł Dorn, i naszym zadaniem jest także nie doprowa- się pojawiały te kwestie związane z katastrofą samo-
dzić w tej grze do tego, żeby Polska została osłabiona. lotu CASA – a tę przestrogę skierował pod moim ad-
Mamy ograniczone możliwości wpływania na zacho- resem, mówiąc: Panie premierze, niech pan za żadne
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
106 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
…i proszę wobec członków rządu nie używać ta- Panie pośle, miał pan złożyć sprostowanie, bo po-
kich słów, nie mówić, że ktoś kłamie. Wie pan… dobno został pan źle zrozumiany.
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca działań rządu zmierzających do ustalenia
108 przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu TU-154M
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Moi szanowni Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
przedmówcy dosyć szeroko zaprezentowali zalety wy-
nikające z programu, więc postaram się skupić tylko Dziękuję.
na tych kwestiach, które jeszcze nie były poruszone. Do zadania pytania zgłosiła się jedna osoba.
Ideą programu CEEPUS III jest stworzenie sieci Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zadać w tym
współpracy międzyuczelnianej przy udziale partne- punkcie pytanie?
rów co najmniej trzech krajów, umożliwienie wyjaz- Nie widzę.
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Projekt ustawy o ratyfikacji Porozumienia w sprawie Środkowoeuropejskiego Programu
Wymiany Uniwersyteckiej CEEPUS III 113
Poseł Sprawozdawca Paweł Arndt m.in. właśnie – to, o czym mówiłem wcześniej – na
rezerwę celową z poz. 31: Implementacja polskiego
liśmy 11 mln zł. Teraz dodatkowo proponuje się 40 programu współpracy na rzecz rozwoju. Przeznacza
mln zł i komisja z aprobatą przyjęła tę poprawkę. się środki m.in. na Państwowy Fundusz Kombatan-
Drugą część środków, które pozostały z finansowania tów, a także na archiwa. Są to środki pochodzące
partii politycznych – już w dużo mniejszej kwocie, bo właśnie z oszczędności, które wystąpią przy prze-
2828 tys. zł – Senat proponuje przeznaczyć na po- kształceniu gospodarstwa pomocniczego w instytucję
większenie rezerwy celowej, tym razem na implemen- gospodarki budżetowej.
tację polskiego programu współpracy na rzecz roz- Wiele poprawek nie budziło wątpliwości. Do takich
woju oraz wsparcie międzynarodowej współpracy na poprawek należała np. poprawka 7. Dotyczyła ona
rzecz demokracji i społeczeństwa obywatelskiego. To zwiększenia dotacji na opiekę nad Polonią i Polakami.
jest kwestia, która pojawia się jeszcze dwukrotnie, a Były to zmiany wewnątrz Kancelarii Senatu.
mianowicie w poprawkach 1. i 15. Senat przeznacza Były też jednak poprawki, które budziły dosyć duże
łącznie kilkanaście milionów złotych właśnie na tę wątpliwości, wywołały wielkie dyskusje, choć nie za-
rezerwę, czyli chodzi o program współpracy na rzecz wsze dotyczyły one dużych kwot. Na przykład popraw-
rozwoju oraz o wsparcie współpracy na rzecz demo- ka 6. dotyczy kwoty 150 tys. zł, a więc jak na budżet
kracji i społeczeństwa obywatelskiego. To jest może państwa jest to kwota zupełnie niewielka, ale ta po-
o tyle ważne, że te środki mogą być przeznaczone – prawka wywołała pewną dyskusję. Rzecz dotyczy tego,
taka była intencja Senatu – również na pomoc Pola- aby w ramach Urzędu Transportu Kolejowego zmienić
kom na Białorusi. Również ta poprawka została, tak przeznaczenie środków, zmniejszyć wynagrodzenia
jak wszystkie inne, zaakceptowana przez Komisję pracowników o 150 tys. zł, a zwiększyć o tę samą kwo-
Finansów Publicznych. tę wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze sta-
Sądzę, że warto też zwrócić uwagę na poprawki, nowiska. Chodziło konkretnie o to, aby uzupełnić
które polegają na dodaniu do ustawy planów finan- skład zarządu Urzędu Transportu Kolejowego o jedną
sowych instytucji gospodarki budżetowej. Państwo osobę. W sumie nie wpłynie to na wielkość wydatków
pamiętają, że w ustawie o finansach publicznych za- na wynagrodzenia. Były w tym zakresie wielkie wąt-
pisaliśmy, że wszystkie gospodarstwa pomocnicze pliwości. Większość komisji jednak uznała, że Urząd
powinny przestać funkcjonować do końca 2010 r. I Transportu Kolejowego powinien być zarządzany
tak też się stało. Zdecydowana większość tych gospo- sprawnie przez zarząd w komplecie. Jest ważne, żeby
darstw została zlikwidowana, niektóre z nich zosta- ta instytucja mogła funkcjonować sprawnie.
ły przekształcone w instytucje gospodarki budżeto- Z poprawek, które wzbudziły emocje, wymienię
wej. Z tym, że czas na załatwienie tej kwestii był jeszcze poprawkę 11., która dotyczy zmiany przezna-
przewidziany do końca roku. W momencie kiedy rząd czenia tym razem 4 mln zł. Chodziło mianowicie o
przedstawiał budżet, czyli do końca września ubie- to, aby zwiększyć o 4 mln zł finansowanie Europej-
głego roku, jeszcze nie wszystkie gospodarstwa po- skiego Centrum Solidarności kosztem finansowania
mocnicze, te, które miały być przekształcone, zosta- zadań własnych jednostek samorządu terytorialne-
ły przekształcone. I właśnie te gospodarstwa, które go. Komisja była podzielona, jednak większość ko-
w tym ostatnim kwartale, w ostatniej części roku misji uznała, że warto dofinansować to centrum, że
zostały przekształcone w instytucje gospodarki bu- jest to instytucja ważna dla polskiej historii i polskiej
dżetowej, nie miały swoich planów finansowych. Se- kultury.
nat umożliwił to właśnie w tej chwili swoją uchwałą. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Tak mniej więcej
Tych przekształceń dotyczą poprawki 1., 4., 5., 13. i wyglądają poprawki, które zgłosił Senat.
17. Jakie to są instytucje gospodarki budżetowej? Jeszcze raz chciałbym powiedzieć, że Komisja Fi-
nansów Publicznych wszystkie te poprawki zaopinio-
Między innymi Centrum Usług Wspólnych. O nim
wała pozytywnie, i wnoszę do Wysokiej Izby, aby tak
może jeszcze dwa słowa, bo ta sprawa wzbudziła pew-
właśnie uczyniła przy najbliższym głosowaniu. Dzię-
ne emocje, dyskusje na posiedzeniu Komisji Finan-
kuję bardzo. (Oklaski)
sów Publicznych. Powstaje także np. Centrum Usług
Logistycznych. Jest to instytucja, która powstaje
przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Admini- Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
stracji. Jest też Centralny Ośrodek Sportu. Powstają
także inne instytucje gospodarki budżetowej, które Dziękuję panu posłowi sprawozdawcy.
wcześniej były gospodarstwami pomocniczymi w za- Otwieram dyskusję.
kładach więziennictwa. Przystępujemy do wystąpień w imieniu klubów.
Jeśli chodzi o tę pierwszą instytucję, o Centrum W imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma
Usług Wspólnych, jest to instytucja gospodarki bu- Obywatelska głos zabierze pani poseł Krystyna
dżetowej, która powstaje przy Kancelarii Prezesa Skowrońska.
Rady Ministrów. Pojawiły się pewne wątpliwości, czy
utworzenie tej instytucji gospodarki budżetowej rze-
czywiście spowoduje oszczędności. Były głosy, że to Poseł Krystyna Skowrońska:
niewiele daje. Można jednak, choćby patrząc na po-
prawkę Senatu, stwierdzić, że przynosi to pewne Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!
oszczędności. Część tych oszczędności przeznacza się W debacie parlamentarnej nad ustawą budżetową na
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Stanowisko Senatu w sprawie ustawy budżetowej na rok 2011 115
Poseł Henryk Kowalczyk się środki finansowe akurat na realizację tej ustawy,
dlatego z satysfakcją przyjmujemy fakt, że właśnie
likwidację gospodarstw pomocniczych, konsolidację na ten cel zostały przekazane środki zaoszczędzone
finansów publicznych, w tym budżecie była całkowi- na finansowaniu partii politycznych
cie chybiona. Między innymi nie będzie gospodarstwa Są jeszcze kolejne, drobne poprawki. Na przykład
pomocniczego przy Kancelarii Prezesa Rady Mini- w poprawce 7. Senat proponuje przeznaczyć 2 mln z
strów, za to powstanie Centrum Usług Wspólnych, Kancelarii Senatu na pomoc dla Polonii, czyli też w
które będzie zatrudniać 630 osób. Wynagrodzenie ramach Senatu. Taką poprawkę oczywiście poprzemy.
pracowników Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Również poprawki, które dotyczą obchodów czy jubi-
wstępnie zaplanowano na 22 mln zł, a wynagrodzenia leuszu utworzenia „Solidarności” rolników indywidu-
pracowników tej instytucji będą wynosiły 40 mln zł. alnych, czy poprawki, które właściwie przenoszą tylko
Więc takie są te realne oszczędności. zadania w ramach ministerstwa sportu – do komisji
Następnym takim przykładem jest kolejny twór, do spraw zwalczania dopingu bezpośrednio z mini-
czyli tworzone od 1 stycznia Centrum Usług Logi- sterstwa sportu. Poprawki, które dotyczą prowadze-
stycznych z zatrudnieniem 750 osób, którego założy- nia nowych planów finansowych narodowego fundu-
cielem jest minister spraw wewnętrznych i admini- szu ochrony środowiska, również będą przez klub
stracji. Tak naprawdę ustawa o finansach publicz- Prawa i Sprawiedliwości poparte.
nych zmieniła tylko rodzaj i nazwy tych jednostek, Podsumowując, poprzez te poprawki Senat oczy-
natomiast realnie nie przyniosła żadnych oszczędno- wiście budżetu w żaden sposób nie poprawił, jeśli nie
ści. Zresztą widać to po budżecie. W przywołanym liczyć jednej istotnej kwoty, czyli 40 mln zł przezna-
przeze mnie Centrum Usług Logistycznych znajdzie czonych na realizację ustawy o opiece nad dziećmi do
zatrudnienie 750 osób. lat 3. To jest jedyna istotna rzecz, która zasługuje na
Na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych zauważenie i poparcie, a reszta to są naprawdę ko-
dyskutowaliśmy o tym, czy może jednak nie byłoby smetyczne zmiany. Natomiast tworzenie nowych in-
warto, korzystając z zapisów nowej ustawy o finan- stytucji, o których wspominałem, z kilkusetosobo-
sach publicznych, zlecać pewnych zadań na zewnątrz. wym zatrudnieniem tak naprawdę wręcz cofa nas w
Na przykład Centrum Usług Wspólnych ma druko- stosunku do planów czy zapowiedzi ministra finan-
wać wydawnictwa rządowe, a może lepiej byłoby po sów o oszczędnościach, konsolidacji finansów publicz-
prostu zgłosić to na otwartym rynku, robić to w ra- nych itd. (Dzwonek) A więc nadal istnieje zagrożenie
mach usług zewnętrznych. Prawdopodobnie przetarg w postaci nadmiernego deficytu budżetu państwa…
byłby tańszy.
A więc poprawek, które dotyczą takich fikcyjnych
oszczędności, i tych, które wprowadzają nowe byty Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
prawne zamiast dotychczasowych, klub Prawa i
Sprawiedliwości nie poprze. Podobnie nie poprzemy Proszę zmierzać do końca, panie pośle.
poprawki dotyczącej zwiększenia poręczeń o kolejne
5 mld zł, bo to jak gdyby otwiera drogę, otwiera furt-
kę, umożliwia narastanie długu. Co nie znaczy, że Poseł Henryk Kowalczyk:
ten dług będzie narastał.
Kolejną poprawką, którą trudno uznać za sensow- …i przyrostu długu, zmiany nie zostały dokona-
ną, jest poprawka 6. Urząd Transportu Kolejowego ne. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
próbował uzasadnić zmianę budżetu o 150 tys. zł
tym, że trzeba zatrudnić jednego pracownika, który
nie chce przejść z jednego urzędu do drugiego. No, Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
jeśli na tym polega konstruowanie budżetu, że dla
jednego pracownika Sejm i Senat muszą zmieniać Dziękuję bardzo.
budżet, to rzeczywiście nie jest to zadanie, którym O zabranie głosu proszę w imieniu Klubu Posel-
Senat powinien się zajmować. skiego Sojusz Lewicy Demokratycznej pana posła
Są oczywiście poprawki, które poprzemy ze wzglę- Stanisława Steca.
du na to, że decyzje, które zostały podjęte przez par-
lament, przyniosą pieniądze. Zostaną one zaoszczę-
dzone m.in. z tytułu ograniczenia subwencjonowania Poseł Stanisław Stec:
partii politycznych. Część z tych pieniędzy zostanie
przeznaczona na współpracę wschodnią, a 40 mln zł Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze!
– i to jest ta istotna, praktycznie jedyna realna rzecz Mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu odnośnie
w tym budżecie – trafi na realizację ustawy dotyczą- do poprawek Senatu do ustawy budżetowej.
cej opieki nad dziećmi do lat 3, bo ustawa została Muszę powiedzieć, że Senat nie wysilił się. Mając
wprowadzona, a do tej pory brakowało środków fi- prawie miesiąc na dokonanie korekt w ustawie bu-
nansowych. Zresztą klub Prawo i Sprawiedliwość dżetowej, znając już sytuację bardziej dokładnie,
zgłaszał taką poprawkę, postulował, żeby znalazły mógł zdobyć się na większy wysiłek, aby zaangażo-
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
118 Stanowisko Senatu w sprawie ustawy budżetowej na rok 2011
Poseł Jan Łopata fakcji, będę to mówił wówczas, kiedy będziemy przy-
wracali poprzednie rozwiązania.
Stronnictwa Ludowego mam zaszczyt zaprezentować Poprawka 6. Senatu wywołała również szerszą
nasze stanowisko w sprawie sprawozdania Komisji dyskusję, którą niestety dość nieporadną wypowie-
Finansów Publicznych o stanowisku Senatu wobec dzią sprowokował prezes Urzędu Transportu Kolejo-
rządowego projektu ustawy budżetowej na rok 2011. wego, uzasadniając potrzebę przesunięcia rzeczywi-
Na wstępie chcę poinformować, że mój klub będzie ście niewielkiej kwoty 150 tys. zł w planie finanso-
głosował za przyjęciem zgłoszonych przez Senat po- wym Urzędu Transportu Kolejowego na tzw. erkę,
prawek. Jest to również zgodne z opinią rządu Rze- twierdząc, że przeprowadzono konkurs na rzecz za-
czypospolitej, a ten pogląd podzieliła także na swym trudnienia wybitnego fachowca, tylko brakuje pienię-
posiedzeniu Komisja Finansów Publicznych, o czym dzy. Podstawowe pytanie, które mi się nasunęło, a
pan poseł sprawozdawca, pan poseł przewodniczący, które istnieje od początku świata – co było pierwsze:
precyzyjnie przed paroma minutami mówił. kura czy jajko. W każdej instytucji bowiem najpierw
Jak tu już prezentowano, Senat zaproponował 18 ocenia się możliwości, w tym finansowe, i na ich mia-
poprawek. W żadnej mierze rzeczywiście nie burzą rę podejmuje się decyzje. Ale, jak się okazało, „w każ-
one założeń budżetu, nie były też specjalnie kontro- dej” to za daleko powiedziane.
wersyjne, choć kilka z nich budziło emocje, o czym za Wysoka Izbo, kilka zdań chciałbym poświęcić po-
chwilę powiem. Znaczna część poprawek związana prawce 9. i po części 15. Państwo polskie, budżet pol-
jest z wchodzącymi właśnie od 1 stycznia 2011 r. za- ski angażuje się poprzez wprowadzenie tych popra-
pisami ustawy o finansach publicznych i likwidacją wek, jak to napisano, we wsparcie międzynarodowej
gospodarstw pomocniczych, czy też rachunku docho- współpracy na rzecz demokracji i społeczeństwa oby-
dów własnych i tworzenia na ich bazie instytucji go- watelskiego, w tym w znacznej mierze na rzecz Bia-
spodarki budżetowej. Właśnie poprawka 1. Senatu łorusi. Część tych angażowanych środków pochodzi
wprowadza instytucję gospodarki budżetowej pn. z ograniczenia finansowania polskiej demokracji,
Centrum Usług Wspólnych. Jest to efekt likwidacji polskich partii politycznych i wedle mnie, według
gospodarstwa pomocniczego przy Kancelarii Prezesa
mojego klubu jest to dość kuriozalna sytuacja.
Rady Ministrów i utworzenia wspomnianej przeze
Wysoki Sejmie, dzisiejszą dyskusją i jutrzejszymi
mnie instytucji gospodarki budżetowej. Trzeba przy-
głosowaniami kończymy prace w parlamencie nad
znać, że ta poprawka wywołała znaczną liczbę pytań,
budżetem państwa na rok 2011, na rok, który według
może dlatego że w trakcie prac nad budżetem w Sej-
założeń makroekonomicznych budżetu winien być i
mie i w komisjach sejmowych nie mieliśmy możliwo-
stabilny, i jednocześnie, myślę, w miarę optymistycz-
ści jako posłowie nad tym się zastanawiać, o tym
ny. Nie brakuje jednak napięć. Pojawiają się one za-
dyskutować. Myślę, że przyczyn tej ożywionej dysku-
równo ze względu na znaczny deficyt, jak i rosnący
sji należy upatrywać również w tym, że założeniem
ustawy o finansach publicznych, a w zasadzie nowe- dług publiczny czy napięcia w niektórych państwach
lizacji tej ustawy, była konsolidacja finansów publicz- ze strefy euro oraz m.in. z tego wynikające propozy-
nych, zresztą w zmianach szeregu ustaw okołobudże- cje zmian w finansowaniu inwestycji infrastruktu-
towych właśnie do konsolidacji zmierzaliśmy. Zaś ralnych, w tym przede wszystkim inwestycji w drogi
przy tej poprawce, którą tutaj omawiam, nasuwało ekspresowe i autostrady.
się nieodparte wrażenie, że gładko, w zasadzie bez Wykorzystując każdą sytuację, mówię to z pełną
wysiłku i bez zmniejszania zatrudnienia jedna insty- pokorą, apeluję i proszę o zapomnianą trasę S17, pa-
tucja zmienia nazwę, tabliczki, pieczątki i funkcjo- nie ministrze, Warszawa – Lublin – granica wschod-
nuje, jakby nic się nie stało, a trzeba powiedzieć, że nia państwa. Wiem, że z porządku wczorajszego po-
się wydarzyło. Zmianami w ustawie o finansach pu- siedzenia Rady Ministrów został zdjęty dotyczący
blicznych, likwidacją gospodarstw pomocniczych za- tego punkt obrad, ale apeluję serdecznie do pana mi-
kłóciliśmy funkcjonowanie wielu sprawnych, poży- nistra finansów, by z większą otwartością spojrzał na
tecznych przedsięwzięć. Oczywiście nie pora, abym możliwości zaangażowania polskiego budżetu. Mniej-
w tej chwili przytaczał konkretne przypadki, ale sy- szy deficyt i to, jak podają media, znacznie mniejszy
gnalizuję te kwestie też jako pewną konsekwencję od planowanego za rok 2010 i, jak wszyscy wiemy,
mojej czy naszej klubowej postawy co do idei tzw. kon- dość ostrożne jednak założenia makroekonomiczne
solidacji. Mówię „tak zwanej”, bo jestem głęboko na rok 2011 dają podstawę do spojrzenia bardziej kre-
przekonany, że za nie tak długi czas będziemy przy- atywnego, bardziej otwartego. To oczywiście się oka-
wracali poprzednie rozwiązania, bo okaże się, że bi- że dopiero za kilka miesięcy, ale decyzja rządu w
lansowanie dochodów gospodarstw pomocniczych czy postaci uchwały i załącznika z planem budowy dróg
też rachunków dochodów własnych jest zasadne wte- krajowych, jak się wydaje, będzie za dwa tygodnie.
dy, kiedy one funkcjonują. Po ich likwidacji budżet Proszę więc w imieniu 2 mln mieszkańców Lubelsz-
niestety nie ujrzy tych pieniędzy, wygasimy ludzką czyzny – choć przecież każdy, kto zna położenie tej
aktywność. Mówiłem to zresztą w trakcie dyskusji arterii, wie, że jest to otwarcie całej Polski na Wschód
nad ustawą o finansach publicznych i mówię to dzi- – o to, aby jednak się przychylić i znaleźć środki na
siaj, i mam nadzieję, że, ale już bez większej satys- współfinansowanie budżetu państwa polskiego.
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
120 Stanowisko Senatu w sprawie ustawy budżetowej na rok 2011
Poseł Bożena Kotkowska: być wyciągane z tego funduszu. Mam więc bardzo
konkretne pytanie. Skoro w tym piśmie jest napisa-
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! ne, że wstrzymuje się do odwołania, to kiedy nastąpi
Chciałabym zadać pytanie w kwestii właściwie bar- odwołanie tego zakazu podpisywania umów refun-
dzo merytorycznej. Interesuje mnie poprawka senac- dacyjnych? Dziękuję bardzo.
ka do budżetu nr 10. Wszyscy na tej sali wyraziliśmy
swoją aprobatę dla tej poprawki, zgodnie z którą 40
mln zostanie przekazane do rezerwy celowej do po- Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
zycji 66: Środki na realizację zadań wynikających z
ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3. Myślę, Dziękuję bardzo.
że wszyscy bardzo się cieszą z tego powodu. O zadanie pytania proszę pana posła Marka Ma-
Natomiast mam zasadnicze pytanie. Do tej pory tuszewskiego, Prawo i Sprawiedliwość.
w budżecie jest zapisanych na ten cel 11 mln zł. W tej
chwili zwiększamy to o 40 mln zł. Jak rząd, jak pan,
panie ministrze, wyobraża sobie rozdysponowanie Poseł Marek Matuszewski:
tych pieniędzy do 2,5 tys. gmin. Chcemy, żeby dzięki
tym pieniądzom powstały żłobki, prawda, i aby roz- Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!
wijała się ta opieka nad dziećmi w wieku od 0 do 3 Moje pytanie dotyczy stosowania nowych stawek po-
lat. Jakie to będą pieniądze? Czy pan minister wie, datku VAT. Wiele się o tym pisze, a także w związku
ile za te pieniądze uda nam się wybudować żłobków? z tym do biur poselskich przychodzi wielu petentów.
Ile tych pieniędzy przypadnie na jedną gminę? Jak Jak wiemy, podatek VAT to istotny składnik budżeto-
one będą rozdysponowane? Jakie kryteria państwo wy. Do końca 2010 r. wszystko było jasne. Od 1 stycz-
dobierzecie przy rozdysponowaniu tych pieniędzy? nia 2011 r. przepisy nie są jasne. Na przykład w bran-
Wydaje mi się, że jest ustawa, w tej chwili znajduje ży piekarniczej chleb świeży – 5% VAT, a gdy go zapa-
się już w Senacie, ale jest to atrapa, a nie ustawa, kujemy w folię to 8% VAT. Rogal wydaje się wyrobem
ponieważ nie ma na nią pieniędzy. (Dzwonek) Wszy- piekarskim z 5-procentowym VAT-em, ale jeśli ma
scy cieszymy się, że ona funkcjonuje, ale tych pienię- dżem i kruszonkę, to VAT powinien być wyższy i tak
dzy de facto nie ma. Jak pan minister widzi rozdy- dalej. Dlaczego urzędy skarbowe ani izby skarbowe
sponowanie tych pieniędzy i ile przypadnie dla jednej nie udostępniają wykazu stawek podatku VAT na pro-
gminy? Dziękuję bardzo. (Oklaski) dukty, oczywiście bezpłatnie każdemu przedsiębiorcy?
Może dlatego, że mają zbierać żniwo firmy szkolenio-
we, które zatrudniają byłych fachowców z urzędów
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: skarbowych czy nawet byłych ministrów finansów?
Szkolenie, proszę państwa, kosztuje tylko 419 zł, plus
Dziękuję. oczywiście 23% VAT za 5 godzin szkolenia, do tego
Pan poseł Henryk Kowalczyk, Prawo i Sprawie- notatnik i długopis, a w przerwie ciasteczko. Te firmy
dliwość. zaczynają być bardzo aktywne.
Pamiętajmy o limicie czasu. Panie ministrze, podatnicy już ponieśli koszty
chociażby z powodu przeprogramowania kas fiskal-
nych. Dlaczego ministerstwo daje zarabiać firmom
Poseł Henryk Kowalczyk: szkoleniowym kosztem małych przedsiębiorców? Dla-
czego zmiany w stawkach VAT są wiedzą tajemną?
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Panie ministrze, pan jako człowiek światowy wie, że
Chciałbym wrócić jeszcze do problemu refundacji w krajach Unii Europejskiej urzędy nie tylko kontro-
wynagrodzeń młodocianych dla rzemiosła. Otóż rze- lują, lecz są także pomocne przedsiębiorcom. Kiedy
miosło otrzymało na początku stycznia pisma od tak będzie w Polsce? (Dzwonek) Panie ministrze, my-
Ochotniczych Hufców Pracy skierowane do rzemio- ślę, że to niedopatrzenie będzie szybko naprawione
sła, oczywiście w porozumieniu z Ministerstwem dla dobra podatników, bo ja, panie ministrze, żeby
Pracy i Polityki Społecznej, które informują o tym, pan wiedział, bo pan nie słuchał…
że podpisywanie umów refundacyjnych zostaje
wstrzymane do odwołania. Dotyczy to ogromnej rze-
szy zarówno rzemieślników, jak i uczniów. Ja mam Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
takie pismo akurat z powiatu wyszkowskiego, a do-
tyczy to w tym powiecie, małym powiecie, przypo- Dziękuję bardzo.
mnę, 140 pracodawców i 360 uczniów. Gdyby ten
problem rozważyć proporcjonalnie, to w skali kraju
będzie to może ok. 100 tys. pracodawców, czyli rze- Poseł Marek Matuszewski:
mieślników, i 200 tys. uczniów.
Wiem, że jest to problem planu finansowego Fun- ...nie spocznę i na każdym posiedzeniu będę o tym
duszu Pracy. Generalnie te pieniądze nie powinny panu mówił, bo…
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Stanowisko Senatu w sprawie ustawy budżetowej na rok 2011 123
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: mld zł, tak na dzień dobry, w 2011 r. Byłbym z tego
bardzo zadowolony, ale nie o tym chciałem mówić.
Dziękuję bardzo, panie pośle. Dziękuję panu. Otóż miał pan szansę, panie ministrze, zwiększyć
wydatki w 2010 r. na dopłaty powierzchniowe w przy-
padku rolników. Oczywiście ograniczyliście państwo
Poseł Marek Matuszewski: – myślę o ministrze finansów – dopływ środków do
agencji. Agencja nie wypłaciła tych pieniążków, z
…setki przedsiębiorców w tej sprawie przychodzi tego też powodu zamknął pan sobie pewną drogę,
do biur. To już są owoce wprowadzenia nowej stawki pewien luz, który miałby pan w 2011 r. w budżecie,
VAT. Bałagan. (Oklaski) gdyby pan wypłacił te środki w 2010 r. Miałby pan
taką szansę. Ten luz to byłyby w pewnym sensie
środki, które pan Jarmuziewicz mógłby przeznaczyć
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: na obwodnicę czy budowę dróg. Byłby... Panie mini-
strze, niech się pan nie krzywi, bo tak rzeczywiście
O zadanie pytania proszę pana posła Stanisława wynika – jeśli się bliżej przyjrzymy – z tego rachunku
Steca, Sojusz Lewicy Demokratycznej. (Dzwonek), rachunku…
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Do zadania py- Dziękuję bardzo, panie pośle.
tania sprowokował mnie pan przewodniczący Jan
Łopata, pytając o drogę. Kieruję w związku z tym
pytanie do sekretarza stanu w Ministerstwie Infra- Poseł Romuald Ajchler:
struktury, pana Tadeusza Jarmuziewicza w sprawie
drogi S11, dlatego że w priorytetach ustalonych przez …całościowego. Nie mogę mówić dalej, bo pan
ministra infrastruktury nie ma obwodnic Ujścia i marszałek przypomina mi o czasie, który rzeczywi-
Obornik, mimo że pan minister był osobiście na po- ście upłynął. Jest to jednak wywód na dłuższą dys-
siedzeniu rady gminy w Ujściu i tę obwodnicę obiecał. kusję na ten temat. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
W związku z tym bardzo proszę, żeby pan przekazał
tutaj Wysokiej Izbie informację w sprawie tej obwod-
nicy, gdyż burmistrz i rada gminy oczekują od nas Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
odpowiedzi. Dziękuję. (Oklaski)
Dziękuję.
O zadanie pytania proszę pana posła Jacka Ka-
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: sprzyka.
Przepraszam, muszę być wobec wszystkich bar-
Dziękuję bardzo panu posłowi Stecowi. dzo konsekwentny. Skoro tak zacząłem, to muszę
O zadanie pytania proszę pana posła Romualda utrzymywać właśnie ten standard.
Ajchlera, Sojusz Lewicy Demokratycznej. (Poseł Romuald Ajchler: Ale ja nie mam pretensji
do pana, panie marszałku.)
Tak, tak, oczywiście, ale ja to już mówię troszkę
Poseł Romuald Ajchler: ku przestrodze pana posła Kasprzyka.
Dziękuję bardzo.
Panie ministrze, pociągnę ten wątek, który pod- Poseł Jacek Kasprzyk:
niósł pan poseł Stec, odnośnie do S11. Panie mini-
strze – zwracam się do pana ministra Jarmuziewicza Dziękuję bardzo.
– nie wiem, czy był pan w Ujściu, ale wiem na pewno, O nic, panie ministrze, nie proszę, w myśl zasady:
że obiecał pan coś burmistrzowi Ujścia, jeśli chodzi kto tyle da, ile jakikolwiek rząd naobiecuje, ale chciał-
o S11. Chciałbym zadbać o to, żeby był pan mini- bym zapytać, w których obszarach zamierza pan
strem wiarygodnym i będę starał się panu pomóc. wprowadzać ograniczenia w wydatkach, aby równo-
Mam jednak pytanie do pana ministra finansów. ważyć deficyt budżetowy w państwie. To byłoby istot-
Panie ministrze, jak obserwuję, chce pan za wszelką ne. Szczególnie chodziłoby mi o obszar społeczny. W
cenę obniżyć deficyt budżetowy, a zwłaszcza za rok których dziedzinach widzi pan tam możliwości ogra-
2010. To bardzo dobrze, bo każdego z nas denerwuje niczania wydatków? Bo głównie tylko tam zapowiada
ten zegar Balcerowicza, który tam tyka, odmierzając się ograniczenie.
tempo długu publicznego, i kiedy co tydzień przyjeż- Drugie pytanie jest związane z wypowiedzią pani
dżam do Warszawy, to widzę, że kwota jest wyższa, poseł, która zapytała o gest Senatu. Oczywiście nie-
a bardzo chciałbym, żeby ona wreszcie spadła do 700 mowlęta będą z pewnością pisały petycje, dziękując
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
124 Stanowisko Senatu w sprawie ustawy budżetowej na rok 2011
Dziękuję.
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: O zadanie pytania proszę panią poseł Marię No-
wak, Prawo i Sprawiedliwość.
Dziękuję bardzo, pani poseł.
Poseł Maria Nowak nic bardzo złego w Europie się nie stanie, dalej bę-
dziemy w ścisłej czołówce.
się – mamy tu poprawkę 17. – państwowe jednostki Drugi obraz, który trafia nam wszystkim do wy-
budżetowe, czy wyjaśnić, jakie są skutki finansowe obraźni, to jest ten licznik długu Leszka Balcerowi-
takiego działania, czy to tylko i wyłącznie skutki PR- cza. Bardzo się cieszę, że ten licznik długu jest wy-
-owskie, czy rzeczywiście przemyślane działanie. wieszony, bo z jednej strony widzimy olbrzymi suk-
Jeżeli tak, to proszę powiedzieć jakie. ces, jakim było przejście przez kryzys bez recesji
Drugie moje pytanie dotyczy poprawki 13. Otóż i potwierdzenie tego wysokiego wzrostu w ubiegłym
w rozdziale 92605: Zadania w zakresie kultury fi- roku, a z drugiej strony widzimy wyzwanie. Widzimy
zycznej, zmniejsza się dotacje i subwencje o ponad 20 także przestrogę, jak wyglądałby ten licznik, gdyby-
mln. Obawiam się, czy nie ucierpi na tym sport śmy wybrali drogę, którą proponowała nam opozycja.
uczniowski. Ciągle zmniejsza się środki na sport Wiemy – co najmniej na poziomie drastycznie przekra-
szkolny, a przecież najlepszą inwestycją w młode po- czającym 55%, jeśli chodzi o relację długu do PKB,
kolenie, w dzieci, w przyszłość tego pokolenia są sport a bardzo możliwe, że przekraczającym 60%, to już jest
i rekreacja. Niepokoi mnie, że zmniejszamy te sub- ten limit konstytucyjny, w 2010 r. Wiemy to bardzo
wencje o kolejne 20 mln. Dziękuję bardzo. dobrze. Rozumiem, że w PJN mówi się o liczniku,
a w PiS się nie mówi. Lepiej, żeby było dyskretnie. Ja
też na państwa miejscu tak bym się zachowywał. Dla-
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: tego też się nie dziwię, że mówiliście o małych rze-
czach, bo wam o tych dużych rzeczach mówić nie przy-
Dziękuję bardzo. stoi. (Poruszenie na sali) Bardzo dobrze, możemy
Teraz uprzejmie proszę ministra finansów pana o tych małych kwestiach porozmawiać, bo naprawdę
Rostowskiego o odniesienie się do debaty i udzielenie słusznie tego unikacie. (Gwar na sali)
odpowiedzi na zadane pytania. Bardzo bym prosił, żeby był jakiś normalny spo-
sób prowadzenia debaty. Bardzo chętnie będę oczy-
wiście…
Minister Finansów
Jan Vincent-Rostowski:
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Muszę powie-
dzieć, że jestem pod dużym wrażeniem, jestem usa- Panie ministrze, przepraszam.
tysfakcjonowany szczegółowością pytań, bo pokazu- Panowie mogliście zadać pytania i to zrobiliście.
je to, że żadne z ugrupowań opozycyjnych w tej Izbie Proszę więc dać panu ministrowi szansę, żeby mógł
nie ma tak naprawdę innej strategii niż strategia na nie odpowiedzieć, dobrze?
rządu. Zostaliście w pewnym sensie zredukowani do
szczegółowych pytań, czasami sensownych, czasami
mniej sensownych, ale tak naprawdę widać, że stra- Minister Finansów
tegia, którą wybraliśmy, nie ma poważnej alternaty- Jan Vincent-Rostowski:
wy, z wyjątkiem sugestii pana posła. Bardzo cieszę
się, że pan poseł został, będę próbował odpowiedzieć Dziękuję, panie marszałku.
na pana pytania. (Poseł Marek Matuszewski: My nie pytamy, ale
Powiem bardzo krótko o kontekście, naprawdę pan minister nas obraża.)
tylko parę słów o kontekście tego budżetu. Wszyscy
znamy dwa obrazki. Jeden obrazek to zielona wyspa.
Wszyscy wiemy, Polska jako jedyny kraj przeszła Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
przez kryzys bez recesji. Myślę, że w takim przypad-
ku trudno mówić o tym, że nie powinniśmy tylko Proszę pana, nie ma pan w tej chwili żadnej moż-
umieć oszczędzać, ale także zarabiać. Myślę, że pod liwości wypowiedzenia się, jeśli chce pan szanować
naszymi rządami Polska pokazała, że umie zarabiać, regulamin. A o to proszę.
ale nie tylko w 2009 r., także w 2010 r. Dzisiaj może- (Poseł Maria Nowak: Pan minister nas obraża.)
my już powiedzieć, że wzrost gospodarczy wyniesie, Panią poseł też o to proszę.
prawie na pewno, co najmniej 3,7% w 2010 r. Będzie (Poseł Maria Nowak: Pan minister nie szanuje
to prawdopodobnie drugi najlepszy wynik w Europie. Sejmu.)
Możemy więc powiedzieć, że w pewnym sensie to, co Proszę pani, ma pani jeszcze możliwość wypowie-
stało się w 2009 r., co było naprawdę tak wyjątkowe, dzenia się w ramach oświadczenia.
nie było przypadkiem. To nie jest tak, że mieliśmy (Poseł Maria Nowak: Nie, dziękuję.)
lepszy wynik niż inne kraje w 2009 r., a przeciętnie Dlaczego nie? Nie, proszę pani. Proszę zaprzestać
biorąc lata 2009 i 2010, tak bardzo się nie różnimy. dyskusji. Nie chce pani korzystać z form regulami-
Nie, dalej jesteśmy w ścisłej czołówce. Myślę, że bę- nowych, a to pani proponuję, i wychodzi pani z sali.
dziemy mieli potwierdzenie w 2011 r., zakładając, że Dlaczego? Bo za późno?
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
126 Stanowisko Senatu w sprawie ustawy budżetowej na rok 2011
Minister Finansów Jan Vincent-Rostowski nie te same informacje, których będą używały
wszystkie urzędy skarbowe. A więc myślę, że suge-
2008–2010, który pokazał, że jednak systemy finan- stia pana posła była pod publiczkę raczej niż mery-
sowe mogą mieć poważne problemy nawet w wysoko toryczna.
rozwiniętych krajach, nawet w krajach o – można by (Poseł Marek Matuszewski: Wykorzystam pana
powiedzieć – bardzo rozwiniętej formie nadzoru fi- odpowiedź.)
nansowego i że należy się do tego przygotować, nale- I bardzo proszę.
ży zbudować fundusz, który pozwoli dokapitalizować (Poseł Marek Matuszewski: Pan nie ma wiedzy.)
i ratować takie instytucje, żeby nie musiały być
w pierwszym rzędzie finansowane przez budżet pań-
stwa. Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
Mówiono też o algorytmie VAT-owskim, o fakul-
tatywnym podwyższeniu VAT-u, gdybyśmy mieli Panie pośle...
przekroczyć 55-procentowy próg relacji długu do
PKB. Przede wszystkim taka możliwość była rela-
tywnie mało prawdopodobna. Po działaniach, które Minister Finansów
już ogłosiliśmy i które dotyczą otwartych funduszy Jan Vincent-Rostowski:
emerytalnych, możemy z pewnością powiedzieć, że
nie przekroczymy tych 55%, oczywiście wykluczając Ja myślę, że jednak trochę więcej wiedzy niż pan
jakieś niesamowite kataklizmy w Europie Zachod- poseł mamy w Ministerstwie Finansów.
niej, wykluczając taką ewentualność. Intencja wpro- (Poseł Marek Matuszewski: Super.)
wadzenia algorytmu była taka, aby rynki finansowe Zresztą chętnie na pytanie możemy odpowiedzieć
wiedziały, że naprawdę zadziałamy i jak zadziałamy, także pisemnie. A więc tyle.
aby – jeśli chodzi o tę relację długu publicznego do (Poseł Marek Matuszewski: Bardzo proszę.)
PKB – szybko ponownie zejść poniżej 55%, aby nie Jeśli chodzi o drogę Warszawa – Lublin, nie zo-
powstała sytuacja, w której utracilibyśmy wiarygod- stała w żaden sposób… To nie jest tak, że ta droga
ność co do naszej determinacji i sposobów działania, nie będzie wybudowana. Program obejmował okres
aby odzyskać pełną kontrolę nad finansami publicz- do 2012 r. i wobec tego te wszystkie odcinki, które
nymi. Uważam, że było to jak najbardziej pożądane nie będą dokończone, musiały być przesunięte w cza-
działanie, ograniczające niebezpieczeństwo niekon- sie, znalazły się poza tym programem. Każdy pro-
trolowanego wzrostu rentowności i wpadnięcie w wyż- gram budowy dróg musi mieć element rzeczowy i ele-
sze koszty obsługi zadłużenia, które oczywiście po- ment finansowy. Nie jest też tak, że jakiekolwiek
wodują zupełnie i nikomu niepotrzebne wydatki. państwo może sobie pozwolić na to, żeby wybudować
Jeśli chodzi o pytanie pana posła Kasprzyka o to, wszystkie potrzebne drogi naraz. Budujemy w tej
gdzie będą ograniczenia, to, panie pośle, głosując nad chwili drogi mniej więcej w takim tempie: trochę
tym budżetem, chyba go pan przeczytał i wie pan, szybciej niż Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Wło-
gdzie one będą. chy budowały z końcem lat 60., z początkiem lat 70.,
(Poseł Jacek Kasprzyk: Jestem nowy.) kiedy miały mniej więcej tyle samo autostrad i dróg
Słucham? ekspresowych, co Polska, trochę mniej szybko niż
(Poseł Jacek Kasprzyk: Jestem niedawno zaprzy- Hiszpania, ale od tego czasu zaostrzyły się warunki,
siężony.) wymogi środowiskowe ze strony Unii Europejskiej.
A, to sugerowałbym, żeby pan poseł jednak po- Można powiedzieć, że Hiszpania też ma trochę inną
chylił się nad budżetem, przeczytał i wtedy będzie geografię, dzięki tej geografii jest także inny klimat,
pan wiedział. Zresztą gratuluję zaprzysiężenia. można budować 12 miesięcy w roku. A więc myślę,
A jeszcze wracając do kwestii VAT-u i bardzo niemi- że naprawdę te drogi są budowane, uwzględniając ten
łych insynuacji ze strony pana posła – zresztą chyba plan rzeczowy, w bardzo przyzwoitym tempie. Ale,
przyzwyczailiśmy się do tego, szczególnie po po- z drugiej strony, konkurencyjność gospodarki to nie
przedniej debacie – powiem tak. To, jakie towary są tylko kwestia dróg, jakkolwiek byłyby potrzebne, ale
ujmowane jako vatowane, jest opublikowane w za- także stabilności finansów publicznych, szczególnie
łączniku do Dziennika Ustaw, który jest dostępny w tym niebezpiecznym okresie. I musieliśmy to wy-
na stronach internetowych Kancelarii Prezesa Rady ważyć. Stworzyliśmy program, który zapewnia, że
Ministrów. Ja naprawdę tutaj nie mogę zrobić więcej wszystkie środki unijne, które są dostępne na budo-
niż tylko powiedzieć przedsiębiorcom: wejdźcie na wę dróg, będą wykorzystane, i jeszcze trochę, a potem
tę stronę internetową, nie wydawajcie pieniędzy na będziemy ten program otwierali na dalsze odcinki
szkolenia, skoro możecie po prostu wejść na stronę w miarę możliwości finansowych.
internetową albo, jeżeli nie macie komputera, pójść I teraz, żeby skończyć… A, jeszcze Fundusz Pra-
do biblioteki i sięgnąć po Dziennik Ustaw. Nie ma cy. Wydatki na aktywne formy zwalczania bezrobo-
naprawdę problemu ze znalezieniem precyzyjnych cia, wydatki z Funduszu Pracy na te cele w tym roku
definicji, jaki towar będzie ujmowany jako vatowa- nie będą niższe – a jeśli będą niższe to minimalnie
ny. I pan poseł powinien to wiedzieć. I to są dokład- – niż w 2007 r., kiedy wyście rządzili. W latach 2009
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
128 Stanowisko Senatu w sprawie ustawy budżetowej na rok 2011
Minister Finansów Jan Vincent-Rostowski nie ma długoterminowych skutków dla finansów pu-
blicznych wynikających ze zmian demograficznych.
i 2010 dramatyczne wzrosły – z trzech miliardów Ale popełniono jeden zasadniczy błąd – przesuwając
kilkuset milionów do ponad sześciu miliardów. Ta- część składki do OFE, nie pomyślano, że z jednej
kie poziomy utrzymaliśmy w latach 2009 i 2010. składki nie wypłaci się dwóch emerytur. Nie jest się
Słusznie, bo były to lata kryzysowe. Kryzys już mi- w stanie z jednej składki odkładać na przyszłe eme-
nął i wobec tego wracamy do poziomów poprzednich. rytury relatywnie młodych osób jak pan i wypłacać
Dlaczego to robimy? Po to, żeby przede wszystkim wszystkich emerytur, które musimy wypłacać rela-
deficyt sektora finansów publicznych obniżyć zgodnie tywnie starszym osobom jak ja. Dziura w ZUS-ie,
z naszymi zobowiązaniami wobec Unii Europejskiej, o której mówią osoby tak jak pan poseł, wynika
ale także po to, aby mieć środki na rozwój tej dzia- w 80% z faktu, że stworzyliśmy OFE. Gdybyśmy nie
łalności, tych aktywnych form zwalczania bezrobocia stworzyli OFE, to – jeżeli chodzi o tę dziurę, to było-
w sytuacji, w której będą one potrzebne. I nie ma by zaledwie 10–11 mld, a nie 50 mld, jak jest. Nie
żadnego powodu, żeby w tym roku, roku, który bę- wypłacimy dwóch emerytur z jednej składki. Wobec
dzie już drugim rokiem przyspieszającego wzrostu, tego nie jest tak, że procesy demograficzne spowodu-
jak przypuszczamy, te środki utrzymywać na pozio- ją problem w ZUS-ie. Nie spowodują, bo ten kapitał
mie tak wysokim, na jakim były utrzymywane. A te ZUS-owski jest waloryzowany stosownie do wzrostu
postulaty to jest właśnie dowód braku odpowiedzial- funduszu płac.
ności, przezorności głównej partii opozycyjnej. Pan Kiedyś możemy sobie pójść na kawę, panie pośle,
poseł… wytłumaczę, dlaczego tak jest, dlaczego demograficz-
(Poseł Henryk Kowalczyk: Zero dla rzemiosła.) ne zmiany nie wpłyną negatywnie na to, co dzieje się
Zostawiłem najprzyjemniejsze na koniec. A więc w ZUS-ie.
tak. Przede wszystkim w żaden sposób nie okrada się (Poseł Lucjan Karasiewicz: Z miłą chęcią.)
przyszłych pokoleń. Kiedy wprowadzono reformę Stworzyliśmy system OFE, nie myśląc, że on spo-
emerytalną w 1998 r., to składała ona się z dwóch woduje olbrzymie obciążenie większym długiem pań-
elementów. Jeden element był naprawdę bardzo do-
stwa. Gdy spojrzy pan poseł na licznik Balcerowicza,
brze przemyślany. To był ten I filar, filar ZUS-owski,
to zobaczy, że prawie 1/3 tego długu to skutek funk-
gdzie wszystkie kwoty wpisywane są na konta. Wie
cjonowania systemu OFE. Zupełnie niepotrzebnie
pan, jest tak samo, jak pan pójdzie do banku. Był taki
zagrażamy bezpieczeństwu finansów publicznych
klient – ktoś mi opowiadał, jeden z prezesów banku,
Polski, bo nikt na rynkach nie mówi: polski dług na-
że mieli takiego klienta – który raz do roku przycho-
prawdę to poniżej 40% PKB. Nikt tego nie mówi.
dził i chciał zobaczyć swoje pieniądze. To wyciągali
A jednak tak by było, gdybyśmy odjęli tę część długu,
te pieniądze ze skarbca i pokazywali mu. On mówił:
która wynika ze stworzenia systemu OFE. My z tego
No tak, dobrze, to mam moje pieniądze. Myślę, że pan
poseł na tyle dobrze zna i rozumie finanse, że wie, iż systemu OFE absolutnie nic nie mamy poza tym, że
wszystkie środki są w nowoczesnym systemie zapi- rozruszaliśmy rynek kapitałowy, i to bardzo dobrze,
sem w banku. Pieniądze, które pan poseł ma w ban- dlatego tę część nie tylko będziemy utrzymywali, ale
ku, są zapisem księgowym. Jeżeli pan uważa, że one nawet zwiększymy to zachętami podatkowymi, dzię-
są bardziej realne w OFE, to sugeruję, żeby pan poseł ki którym ludzie będą mogli oszczędzać jeszcze 4%
poszedł do swojego OFE i powiedział, żeby panu je swojej płacy, nie płacąc podatku na wejściu, gdy będą
dali teraz. Pan zobaczy, że panu powiedzą: Niestety, oszczędzali te kwoty. Jeżeli osoby w pełni wykorzy-
niech pan wróci, kiedy pan przejdzie na emeryturę. stają tę możliwość, będą miały emeryturę o 20%
Dokładnie taki sam zapis ma pan w ZUS-ie. Niczym większą, bo będą miały tak naprawdę składkę o 20%
się nie różni. I to jest wielki mit, który rozpowszech- większą albo nawet jeszcze większą, jeśli okaże się,
niono na początku reformy, i błąd, co ważniejsze, bo że naprawdę inwestowanie w akcje jest bardziej efek-
mnie tutaj nie chodzi, w odróżnieniu od niektórych tywne niż to, co będą mieli w ZUS-ie, co jest możliwe,
na tej sali, żeby znajdować winnych. Popełniono błąd. ale mało prawdopodobne.
Mamy w filarze ZUS-owskim nasze konta, tak samo Wobec tego można powiedzieć tak, żeby panu po-
jak w OFE, i te konta tworzą podstawę do wypłacenia słowi to przybliżyć...
emerytury, tworzą kapitał – tworzą kapitał, proszę (Głos z sali: 12 dochodzi.)
nie łapać za słowa, bo to naprawdę nie o to chodzi – To jest trochę tak, jakbyśmy polewali kwiaty
który umożliwia wypłacenie emerytury. Ten kapitał w ogrodzie szlauchem, a potem zdecydowali, że mu-
jest waloryzowany odpowiednio do tego, jak rośnie simy napełnić beczkę. A więc jeżeli chcemy napełnić
fundusz płac. To jest ten system zdefiniowanej skład- tę beczkę, to do momentu, kiedy beczka zostanie na-
ki, który zapewnia, że emerytury w tym systemie są pełniona, musimy dwa razy tyle wody lać. Jak raz ta
zawsze zrównoważone z wpłatami do ZUS-u w ra- beczka zostanie napełniona, to możemy wyłączyć
mach I filaru, czyli mamy zrównoważony system jeden szlauch i podlewać kwiaty wodą z tej beczki.
w I filarze, tym różnimy się od wszystkich. Nie ma Mamy dzięki temu tę beczkę, tylko ona nam nie jest
dziury. Mamy zrównoważony system w I filarze i dzię- do niczego potrzebna, absolutnie do niczego.
ki temu jesteśmy jedynym krajem w Europie, który (Poseł Romuald Ajchler: Panie ministrze...)
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Stanowisko Senatu w sprawie ustawy budżetowej na rok 2011 129
Minister Finansów Jan Vincent-Rostowski A więc bardzo uprzejmie pana proszę, aby również
w podobnej formie pan odpowiedział. Ośmieliłem się
Ta beczka przydałaby się – przepraszam, jeśli pana ministra zapytać nie o to, co jest zapisane w bu-
mogę, bo to jest ważne – tylko wtedy, gdyby wszystkie dżecie na 2011 r. i zapowiedzi, bo to potrafię przeczy-
młode osoby umarły, a pozostali wszyscy emeryci. tać, pomimo że w tej kadencji posłem jestem od mie-
Gdyby była jakaś plaga, np. hiszpanki, która zabije siąca, mam jednak 16 lat stażu w poprzednich ka-
młodych ludzi, a zostawi emerytów, to wtedy ona dencjach. Pan minister wraz z rządem był uprzejmy
przydałaby się, ale tylko wtedy, gdyby zainwestowa- zapowiadać, że możemy spodziewać się różnych ogra-
no za granicą, bo w końcu ktoś z tym kapitałem musi niczeń w celu zrównoważenia budżetu państwa, tym-
pracować. Jedno pokolenie powinno płacić dwa razy czasem nie mamy dzisiaj żadnej gwarancji – myślę,
większą składkę, a tego nie powiedziano i tego nie iż pan to potwierdzi – że nie przekroczymy progu
zrobiono. ostrożnościowego lub coś nie zmusi nas do tego, aby
Czesi, którzy wprowadzają ten system – uważam, podjąć takie działania. W związku z tym zapytałem,
iż niepotrzebnie – robią to uczciwie i mówią, że pod- nie chcąc jak gdyby prowokować szerszej dyskusji,
wyższą VAT o dwa punkty procentowe, żeby go sfi- w jakich kierunkach zaproponuje pan oszczędności
nansować, na mniejszą skalę zresztą niż my. A więc budżetowe. Póki co, zgodnie z regulaminem, którego
proszę nie mówić, że kogoś okradamy, bo tak nie bardzo skrupulatnie przestrzega pan marszałek, to
jest. Poprawiamy dość poważny błąd, powiedział- posłowie są od zadawania pytań, natomiast tak
bym, nawet bardzo poważny błąd, który został po- uprzejmi ludzie jak pan minister, mam nadzieję, ze-
pełniony w części tamtej reformy. Część była świet- chcą nam to spokojnie wyjaśnić, a nie pouczać, co
na – w I filarze, w tym ZUS-owskim – w drugiej mamy, a czego nie mamy przeczytać. Dziękuję bar-
części niestety został popełniony dość poważny błąd. dzo, panie ministrze. (Oklaski)
Mówię o tym, bo wrócimy do tej debaty. To jest na-
prawdę bardzo ważna i kluczowa zmiana, którą rząd
wprowadza. Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
Teraz żeby skończyć z kwestią 21% zadłużenia –
Panie ministrze, nie chciałbym otwierać debaty.
panie pośle, to jest po prostu błąd arytmetyczny.
Uprzejmie proszę.
Znaczy, to jest tak, iż relacja – już kończę – długu do
PKB w okresie kryzysowym wzrosła o 9%. Nie moż-
na wzrostu długu porównać do PKB na koniec okre-
Minister Finansów
su. Tak się nie robi. Porównuje się zmianę relacji,
Jan Vincent-Rostowski:
a ta relacja wzrosła tylko o 9 punktów procentowych,
z czego prawdopodobnie 7 punktów, ale oczywiście Panie pośle, źle zrozumiałem pana pytanie, mogę
chętnie odpowiem na piśmie, to skutek działania sys- jednak powtórzyć to, co powiedziałem wcześniej. Je-
temu OFE. żeli nie nastąpi jakaś naprawdę autentyczna kata-
Dziękuję państwu. Pani minister Majszczyk od- strofa w Europie Zachodniej to – choć i tak nie prze-
powie już na bardziej szczegółowe pytania. Dziękuję, kroczylibyśmy tego poziomu w tym roku – na skutek
panie marszałku. działań dotyczących otwartych funduszy emerytal-
nych, które już zapowiedzieliśmy, na pewno nie prze-
kroczymy tego poziomu ani w tym roku, ani w na-
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich: stępnym. Dziękuję.
Dziękuję, panie ministrze.
Ze względu na to, że mamy spore opóźnienie, pro- Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
siłbym, oczywiście jeśli mogę zwrócić się z taką
prośbą, panią minister i pana ministra, żeby ze- Dziękuję bardzo panu ministrowi.
chcieli państwo udzielić odpowiedzi jak najbardziej Widzę, że pan poseł Jacek Kasprzyk też jest usa-
skrótowo. tysfakcjonowany tą odpowiedzią, więc teraz uprzej-
Kto pierwszy? mie proszę pana ministra Tadeusza Jarmuziewicza.
Pan minister Tadeusz Jarmuziewicz.
Bardzo przepraszam, panie ministrze, jeszcze pan
poseł Jacek Kasprzyk w trybie sprostowania. Sekretarz Stanu
w Ministerstwie Infrastruktury
Tadeusz Jarmuziewicz:
Poseł Jacek Kasprzyk:
Dziękuję bardzo.
Panie ministrze, czy zadałem panu pytanie w nie- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W związku z tym,
grzecznej formie? że czterokrotnie zostałem wezwany z imienia i na-
(Minister Finansów Jacek Vincent-Rostowski: Nie.) zwiska, pozwolę sobie pokrótce odnieść się do tego,
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
130 Stanowisko Senatu w sprawie ustawy budżetowej na rok 2011
Dziękuję.
Poseł Romuald Ajchler: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jest to projekt
poselski, ale chciałbym przypomnieć, że rząd przy-
Panie Marszałku! Zrezygnuję z tego pytania po gotował i zajął pozytywne stanowisko wobec tego
to, by nie przedłużać obrad, gdyż pan minister mu- projektu. Projekt ten oczywiście nie ma za zadanie
siałby na nie odpowiedzieć. Ten temat poruszę w swo- uzdrowić wszystkiego w relacjach pomiędzy obywa-
im oświadczeniu za chwilę. Dziękuję bardzo. telem a urzędnikiem. To jeden element, ale ważny
83. posiedzenie Sejmu w dniu 19 stycznia 2011 r.
Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o odpowiedzialności majątkowej
134 funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa
Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Mło- kiedy to zrobił, ilu ich wyznaczył i kogo oraz jak dłu-
dzieży oraz Komisji Obrony Narodowej o posel- go pracowali oni w Rosji przy akredytowanych?
skim projekcie ustawy o utworzeniu Akademii Czy zgodnie z pkt 6.3 tego załącznika (uwaga 2.)
Lotniczej w Dęblinie rząd próbował „osiągnąć zgodę” co do uwzględnienia
– punkt 6. porządku dziennego naszych uwag?
Poseł Andrzej Szlachta (Klub Parlamentarny Poseł Andrzej Szlachta (Klub Parlamentarny
Prawo i Sprawiedliwość) Prawo i Sprawiedliwość)
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W uzasadnie- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W ramach infor-
niu projektu ustawy o utworzeniu Akademii Lotni- macji rządu o działaniach w sprawie katastrofy smo-
czej w Dęblinie podano, że Wyższa Szkoła Oficerska leńskiej nie podano ważnych szczegółów dotyczących
Sił Powietrznych w Dęblinie posiada uprawnienia do spraw technicznych związanych z tą katastrofą, dla-
prowadzenia dwóch kierunków studiów: lotnictwa i tego kieruję następujące pytania do członków rządu.
kosmonautyki. Ponieważ art. 31 stanowi, że akade- Co stało się z taśmami zawierającymi zapisy z rada-
mię tworzy się z połączenia Wyższej Szkoły Oficer- rów z wieży kontrolnej w Smoleńsku? Z zeznań
skiej Sił Powietrznych w Dęblinie oraz Wojskowego świadków wynika jednoznacznie, że te taśmy były
Instytutu Medycyny Lotniczej w Dęblinie, wniosku- widziane zaraz po katastrofie. Czy strona polska wy-
je się, że te kierunki studiów będą zachowane w no- stępowała o udostępnienie taśm z zapisami z rada-
wej uczelni. Zatem zadaję pytania dotyczące kształ- rów? Czy współpraca strony polskiej ze stroną rosyj-
cenia pilotów. Czy Akademia Lotnicza w Dęblinie ską układała się dobrze od momentu katastrofy do
będzie kształcić tylko pilotów lotnictwa wojskowego chwili opublikowania raportu MAK, czy też wystę-
czy również pilotów lotnictwa cywilnego? Ile polskich powały trudności i blokowanie dostępu do informa-
uczelni aktualnie posiada uprawnienia do kształce- cji? Czy od wszystkich ofiar katastrofy pobrano prób-
nia pilotów lotnictwa cywilnego? Ilu pilotów lotnic- ki krwi do badań na zawartość alkoholu? Jeżeli tylko
twa cywilnego obecnie kształci się w Polsce i ilu
od niektórych, to według jakich kryteriów ich wybra-
takich pilotów kończy corocznie studia?
no? Czy przedstawiciele Polski brali udział w pobie-
raniu tych próbek?
Informacja prezesa Rady Ministrów doty-
cząca działań rządu zmierzających do ustale-
nia przyczyn i okoliczności katastrofy samolo- Punkt 9. porządku dziennego: Sprawozdanie
tu TU-154M w dniu 10 kwietnia 2010 r. pod Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komi-
Smoleńskiem, w związku z publikacją raportu sji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie
Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego ustawy o ratyfikacji Porozumienia w sprawie
(MAK) Środkowoeuropejskiego Programu Wymiany
– punkt 8. porządku dziennego Uniwersyteckiej CEEPUS III sporządzonego
w Budvie dnia 25 marca 2010 r.
– punkt 9. porządku dziennego
Poseł Kazimierz Smoliński (Klub Parlamen-
tarny Prawo i Sprawiedliwość) Poseł Mirosław Pawlak (Klub Poselski Pol-
skiego Stronnictwa Ludowego)
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze!
Czy zgodnie z pkt 5.19 załącznika 13. do konwencji Czy w realizacji programu CEEPUS II obok szkół
rząd polski wyznaczył doradców akredytowanych, wyższych publicznych uczestniczą także uczelnie nie-
2
publiczne? Jaką rolę pełni obecnie Biuro Uznawalno- ków. Jednym z najbardziej znanych jest wiersz pt.
ści Wykształcenia i Wymiany Międzynarodowej? „Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą”.
Załączone porozumienie w art. 2 pkt 5 traktuje o Twardowski jest laureatem wielu nagród i odzna-
wzmocnieniu środkowoeuropejskiego charakteru uni- czeń. W 1978 r. otrzymał nagrodę im. św. Brata Al-
wersyteckich programów nauczania. Proszę zatem o berta za wybitne osiągnięcia w dziedzinie sztuki
wskazanie przynajmniej kilku konkretnych kierun- sakralnej, w 1980 r. uhonorowano go nagrodą PEN
ków nauczania, na które program położy szczególny Clubu im. Roberta Gravesa za całokształt twórczości,
nacisk. Czy rząd polski posiada wiedzę, kiedy (chociaż- a w 1996 r. Orderem Uśmiechu. W roku 2000 otrzy-
by w przybliżeniu) mogą być wszystkie notyfikacje i mał nagrodę Ikar oraz Dziecięcą Nagrodę SERCA, a
dokumenty przyjęcia oraz który organ i w jakim trybie rok później nagrodę TOTUS, która zwana jest rów-
poinformuje o tym fakcie stronę polską? nież „katolickim Noblem”. W 1999 r. Katolicki Uni-
wersytet Lubelski przyznał Twardowskiemu tytuł
doktora honoris causa.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Stojąc dziś w
Oświadczenia poselskie Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej, pragnę złożyć hołd
jednemu z największych współczesnych polskich po-
etów księdzu Janowi Twardowskiemu w przypadają-
Poseł Zbigniew Chmielowiec (Klub Parlamen- cą 5. rocznicę jego śmierci. Dziękuję za uwagę.
tarny Prawo i Sprawiedliwość)
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W Poseł Jan Kulas (Klub Parlamentarny Platfor-
dniu 18 stycznia 2011 r. obchodziliśmy 5. rocznicę ma Obywatelska)
śmierci jednego z najwybitniejszych współczesnych
polskich poetów księdza Jana Twardowskiego. Uro- Moje oświadczenie poselskie poświęcam Leonowi
dził się on l czerwca 1915 r. w Warszawie. Jego ojciec, Czarlińskiemu (1835–1918) – politykowi, Pomorza-
Jan, pracował jako rachmistrz i mechanik na kolei, ninowi, najwybitniejszemu przedstawicielowi rodu
później jako radca w Ministerstwie Komunikacji. Czarlińskich, działaczowi narodowemu, zasłużone-
Matka, Aniela, poświęciła się prowadzeniu domu i mu parlamentarzyście z 40- letnim stażem, sztanda-
wychowywaniu czwórki dzieci. rowemu orędownikowi pracy organicznej, wyróżnia-
W 1922 r. Twardowski rozpoczął naukę w szkole jącemu się w całym zaborze pruskim.
podstawowej, a od 1927 r. zaczął uczęszczać do Gim- Ród Czarlińskich należy do najstarszych i najbar-
nazjum im. Tadeusza Czackiego w Warszawie. Od dziej zasłużonych polskich rodów szlacheckich na
1933 r. został współredaktorem w międzyszkolnym Pomorzu. Gniazdem tej niezwykłej i znakomitej ro-
piśmie młodzieżowym „Kuźnia Młodych”, w którym dziny była wieś Chwarzno nad rzeką Wierzycą. Jed-
w 1937 r. ukazał się pierwszy tomik jego wierszy pt. nakże „prastarą siedzibą familii Czarlińskich” jest
„Powrót Andersena”, nawiązujący do poetyki Ska- Czarlin k. Tczewa.
mandra. W roku 1936 złożył egzamin maturalny, po Leon Czarliński urodził się 30 października 1835 r.
czym rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersyte- w Chwarznie (powiat kościerski). Był synem Felicja-
cie Warszawskim. Studia przerwane wojną ukończył na i Emilii z Rokickich. W młodości jako 13-letni
w 1947 r. z tytułem magistra filologii polskiej za pra- młodzieniec wraz z ojcem i bratem Emilem uczestni-
cę „Godzina myśli”. czył w powstaniu poznańskim 1848 r. Następnie
W czasie wojny był żołnierzem AK, uczestniczył uczył się w sławnych gimnazjach w Chojnicach i w
w powstaniu warszawskim. Chełmnie. Jako gimnazjalista należał także do orga-
W 1945 r. umarł ojciec poety. Tego też roku podjął nizacji filomackiej. Po zdaniu matury w 1854 r. pod-
naukę na pierwszym, tajnym kursie seminarium du- jął studia filozoficzne i prawno-ekonomiczne we
chownego w Warszawie. 4 lipca 1948 r. przyjął świę- Wrocławiu. Był tutaj członkiem Towarzystwa Lite-
cenia kapłańskie. Do roku 1959, w którym objął sta- racko-Słowiańskiego. Towarzystwo sprzyjało podno-
nowisko rektora kościoła Sióstr Wizytek, był wika- szeniu świadomości narodowej Polaków. Studia
rym w Żbikowie, później w Warszawie. Zajmował się ukończył L. Czarliński na uniwersytecie w Berlinie
również nauczaniem religii w szkole specjalnej. w 1859 r., uzyskując dyplom nauk prawnych. Na sta-
Ksiądz Jan Twardowski zmarł 18 stycznia 2006 r. łe osiadł w majątku żony Bronisławy Mazowieckiej
w Warszawie. Miał 90 lat. Pochowany został w kryp- – Zakrzewo w powiecie toruńskim. Z tego szczęśliwe-
cie dla zasłużonych w Świątyni Opatrzności Bożej. go małżeństwa, zawartego w 1861 r., narodziło się
Twardowskiemu wielką popularność przyniósł sześcioro dzieci.
wydany w 1970 r. tom „Znaki ufności”. Wydał on Rodzina Czarlińskich z miejsca zaangażowała się
jeszcze wiele innych dzieł, m.in. takich, jak: „Niebie- w powstanie styczniowe. Historycy stwierdzają, iż z
skie okulary”, „Który stwarzasz jagody”, „Nie przy- rodzin pomorskich to właśnie Czarlińscy wzięli naj-
szedłem pana nawracać”, „Patyki i patyczki”, „Zeszyt liczniejszy udział w powstaniu styczniowym. Ludwik
w kratkę”. Jego wiersze gościły na łamach wielu cza- Czarliński ps. „Budrys” należał do ścisłego dowódz-
sopism oraz doczekały się przekładu na wiele języ- twa w Prusach Zachodnich. Z ramienia rządu Ro-
3
mualda Traugutta pełnił funkcję cywilnego naczel- Z kolei w latach 1895–1918 był wiceprezesem Koła
nika z województwa chełmińskiego. Posiadał nie- Polskiego w parlamencie Rzeszy Niemieckiej. Jak
zrównany dar organizacyjny, połączony wedle po- pisze wybitny historyk tej epoki Szczepan Wierzcho-
trzeby z ostrożnością i zuchwałą energią. L. Czarliń- sławski, L. Czarliński „Jako poseł odznaczał się nie-
ski został aresztowany przez Prusaków w nocy z 30 zwykłą aktywnością. Zabierał głos na każdej sesji
na 31 marca 1864 r. Początkowo został oskarżony o sejmu i parlamentu, nieraz kilkakrotnie”. L. Czarliń-
zdradę stanu. Przebywał w więzieniu w Brodnicy, ski był najwybitniejszym polskim mówcą, co podkre-
Poznaniu, a następnie cały rok w berlińskim Moabi- ślali nawet Niemcy. Domagał się równych praw dla
cie. Po odbytym procesie został zwolniony. Miał Polaków, jak też zniesienia ustawy kolonizacyjnej i
wówczas niespełna 30 lat. ustawodawstwa nadzwyczajnego. Szczególnie stawał
Po upadku powstania styczniowego Leon Czarliń- w obronie języka polskiego i religii katolickiej. Podej-
ski zaangażował się w wieloraką działalność społecz- mował różne ważne aspekty życia Polaków w zaborze
ną, gospodarczą i polityczną. Poświęcił jej ponad pół pruskim. Angażował się w obchody polskich rocznic
wieku swego ciekawego i wartościowego życia. Jed- narodowych. Miał duże zrozumienie dla aspiracji
nakże najbardziej pociągała go, czego nigdy nie ukry- polskiego mieszczaństwa i z otwartością odnosił się
wał, polityka. do ruchu ludowego. Był klasycznym orędownikiem i
W 1865 r. Leon Czarliński założył Towarzystwo integratorem polskiego solidaryzmu narodowego. L.
Rolniczo-Przemysłowe w Toruniu i został jego preze- Czarliński był szanowany nawet przez konkurentów
sem. Zapewnił towarzystwu liczną biblioteczkę pol- politycznych. Jako poseł również utrzymywał stałe i
ską. Wkrótce założył kółko rolnicze w Kowalewie i dobre kontakty z berlińską Polonią. W 1917 r. czter-
prezesował mu. Od 1867 r. aktywnie uczestniczył w dziestoletnią działalność parlamentarną L. Czarliń-
corocznych sejmikach gospodarczych w Toruniu. skiego uczcili zarówno Polacy, jak i posłowie wszyst-
Współfinansował Bank Donimirski-Kalkstein-Ły- kich niemieckich frakcji w parlamencie Rzeszy.
skowski i Spółka i wchodził w skład jego rady nad- Jeszcze 12 listopada 1918 r. Leon Czarliński brał
zorczej. W 1867 r. wraz z Ignacym Łyskowskim i udział w obradach politycznych kół polskich w Po-
Ludwikiem Ślaskim założył „Gazetę Toruńską”. Był znaniu. Zmarł 3 grudnia 1918 r. w Toruniu, gdzie
to pierwszy polski dziennik na Pomorzu. Od 1869 r. przeprowadził się na przełomie XIX i XX wieku. Do-
należał do współorganizatorów Towarzystwa Moral- żył 83 lat. Doczekał się odrodzenia Polski, ale nie
nych Interesów Ludności Polskiej pod Panowaniem doczekał powrotu ukochanego Pomorza (Prus Za-
Pruskim, został też członkiem jego dyrekcji. W 1874 chodnich) do Polski w 1920. Jednakże 18 stycznia
r. w Toruniu był współorganizatorem pierwszej pol- 1920 r. w Toruniu jego syn Adam Czarliński jako
skiej Wystawy Rolniczej i Przemysłowej. Od 1877 r. pierwszy przedstawiciel władz polskich witał wkra-
L. Czarliński był prezesem Centralnego Zarządu To- czające na Pomorze oddziały Wojska Polskiego (Fron-
warzystwa Rolniczego w Prusach Zachodnich. Nale- tu Pomorskiego).
żał do inicjatorów powołania w 1900 r. Centralnego Leon Czarliński położył kapitalne zasługi dla roz-
Towarzystwa Gospodarczego i został jego pierwszym woju polskiego życia narodowego zarówno na niwie
prezesem. społecznej, jak i gospodarczej. Należał do najbardziej
Leon Czarliński dużą wagę przykładał do eduka- popularnych polskich działaczy narodowych w całym
cji polskiego społeczeństwa pomorskiego. Na szeroką zaborze pruskim. W dziejach parlamentaryzmu na-
skalę rozwinął kolportaż i czytelnictwo polskich leży on do najbardziej aktywnych, długoletnich i za-
książek. Od 1872 r. należał do najaktywniejszych służonych polskich posłów. L. Czarliński był nesto-
animatorów Towarzystwa Oświaty Ludowej. Nie ską- rem polskich parlamentarzystów w Niemczech. Za-
pił pieniędzy dla uczącej się młodzieży pomorskiej z wsze stawał w obronie praw ludności polskiej i wspie-
fundacji stypendialnej Towarzystwa Pomocy Nauko- rał jej aspiracje rozwojowe. Solidaryzm narodowy
wej w Chełmnie. Bracia Leon i Emil Czarlińscy byli skutecznie realizował w życiu publicznym.
również współzałożycielami powstałego w 1875 r.
Towarzystwa Naukowego w Toruniu.
Od roku 1867 Leon Czarliński uczestniczył w pra- Poseł Józef Rojek (Klub Parlamentarny Prawo
cach Polskiego Centralnego Komitetu Wyborczego i Sprawiedliwość)
dla Prus Zachodnich. Później przez kilka lat był jego
prezesem. Organizował akcję na rzecz wyboru pol- Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! „Polskie drogi”
skich kandydatów do sejmu pruskiego i parlamentu to nie tylko tytuł serialu sprzed lat. Ostatnio coraz
Rzeszy Niemieckiej. Zyskał wkrótce ogromną sym- częściej to synonim dróg zbyt wąskich, dziurawych,
patię polskich wyborców. W 1876 r. L. Czarliński po z koleinami, czyli generalnie takich, po których po-
raz pierwszy został wybrany na posła do sejmu pru- ruszanie się jest niejednokrotnie nawet niebezpieczne.
skiego, a rok później do parlamentu Rzeszy. Wielo- To właśnie z powodu złego stanu dróg wielu poważ-
krotnie zasiadał w sejmie pruskim i parlamencie nych przedsiębiorców niejednokrotnie rezygnowało z
niemieckim. Z powodzeniem kandydował z różnych inwestycji na terenie naszego kraju.
okręgów wyborczych. Od 1889 r. pełnił przez szereg Pod koniec ubiegłego roku z najnowszego rządo-
lat funkcję prezesa Koła Polskiego w sejmie pruskim. wego projektu programu budowy dróg krajowych
4
wykreślono szereg drogowych inwestycji. I tak się skupiej w Przemyślu, kapelanem sióstr służebnic
jakoś złożyło, że w tym programie zabrakło większo- starowiejskich w Prałkowcach, wykładowcą teologii
ści inwestycji małopolskich. Oczywiście nie muszę i ojcem duchownym alumnów w Wyższym Semina-
wyjaśniać, że chodzi tu o strategiczne dla regionu rium Duchownym w Przemyślu. 30 listopada 1987 r.
budowy, na które Małopolanie czekają od wielu lat. został prekonizowany biskupem tytularnym Pomarii
O nie zabiegali politycy, samorządowcy i przedsię- i biskupem pomocniczym w Przemyślu.
biorcy. Bez tych nowych dróg i generalnych remon- Ksiądz Edward Białogłowski przyjął sakrę bisku-
tów już istniejących region będzie rozwijać się pią 6 stycznia 1987 r. W diecezji przemyskiej był wi-
znacznie wolniej. kariuszem generalnym, przewodniczącym Wydziału
Jednym z pomysłów, a właściwie (jak się ostat- Nauki Chrześcijańskiej oraz duszpasterzem i koor-
nio mówi w Tarnowie) prezentów świątecznych dynatorem Ruchu Światło-Życie. Po utworzeniu no-
ministra infrastruktury jest rezygnacja z szybkie- wej diecezji rzeszowskiej został 25 marca 1992 r. bi-
go remontu drogi krajowej nr 73 na odcinku Tar- skupem pomocniczym i wikariuszem generalnym. Za
nów–Szczucin. Gwoli wyjaśnienia, jak ważne jest hasło swojej duszpasterskiej posługi obrał słowa: In
to dla Tarnowian i rozwoju tej części Małopolski, virtute Spiritus Sancti (W mocy Ducha Świętego).
przypomnę tylko, że ten odcinek to najkrótsze po- Jako biskup rzeszowski był członkiem i wiceprzewod-
łączenie drogowe regionu z Warszawą. niczącym Komisji Charytatywnej Episkopatu Polski
Wyborczy slogan Platformy Obywatelskiej mówił oraz członkiem Rady Episkopatu ds. Ekumenizmu.
najwyraźniej o dobrobycie dla wszystkich Polaków. Obecnie jest członkiem Zespołu Konferencji Episko-
Ostatnie drogowe decyzje są bardzo trudne do za- patu ds. Sanktuariów. Od ponad 20 lat prowadzi wy-
akceptowania dla Małopolan. Czyżby mieszkańcy kłady na Uniwersytecie Rzeszowskim i w Wyższym
tej części naszego kraju, która szczególnie w zakresie Seminarium Duchownym.
drogownictwa wymaga jeszcze wielu dużych inwesty- Biskup Edward Białogłowski angażuje się w po-
cji, z jakiegoś powodu byli gorsi, czyżby nie zasługiwa- sługę kaznodziejską jako rekolekcjonista i misjonarz
li na sieć nowoczesnych i bezpiecznych dróg? oraz uczestniczy w licznych sympozjach i akcjach
Reasumując, wiele wskazuje na to, że realizuje duszpasterskich. Od 20 lat uczestniczy corocznie w
się właśnie wizja Polski podzielonej na tę dla lep- Pieszej Pielgrzymce Rzeszowskiej na Jasną Górę.
szych i dla gorszych, w której, niestety, jak na razie, Miałem honor jako prezydent Rzeszowa podążać z
więcej dostają ci, którzy mają więcej. księdzem biskupem przez końcowe odcinki piel-
grzymki i podziwiać jego zaangażowanie, pobożność
i moc gromadzenia wokół siebie pątników. Wspomi-
Poseł Andrzej Szlachta (Klub Parlamentarny nam jako były prezydent Rzeszowa spotkania bisku-
Prawo i Sprawiedliwość) pa Białogłowskiego z ubogimi i bezdomnymi na ko-
lacjach wigilijnych i śniadaniach wielkanocnych.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W swoim Wspominam rok 2002, kiedy biskup Edward Biało-
oświadczeniu poselskim pragnę przedstawić postać głowski poświęcił w Parku „Solidarności” w Rzeszo-
księdza doktora Edwarda Białogłowskiego, biskupa wie w obecności licznie zgromadzonej młodzieży po-
pomocniczego diecezji rzeszowskiej, z okazji 64. uro- mnik Juliusza Słowackiego. Ksiądz biskup Biało-
dzin. Biskup Edward Białogłowski jest od chwili głowski zawsze, gdy mu czas pozwala, spotyka się z
przyjęcia sakramentu kapłańskiego w 1972 r. zwią- młodzieżą, studentami, nauczycielami akademicki-
zany z Podkarpaciem, a od 21 lat z Rzeszowem. mi, środowiskiem „Solidarności”, tak jak w tym roku
Edward Białogłowski urodził się 8 stycznia 1947 na spotkaniach opłatkowych w Politechnice Rze-
r. w Rzeplinie w rodzinie rolniczej. Szkołę podstawo- szowskiej, w siedzibie Zarządu Regionu Rzeszowskie-
wą ukończył w Rzeplinie, a następnie uczył się w Li- go „Solidarności” oraz w Państwowym Liceum Sztuk
ceum Ogólnokształcącym w Jarosławiu, które ukoń- Plastycznych.
czył w 1965 r. Po maturze rozpoczął studia filologicz- Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Z okazji 64.
no-teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym urodzin księdza biskupa Edwarda Białogłowskiego
w Przemyślu, które przerwało powołanie na 2 lata do pragnę złożyć mu z gmachu polskiego Sejmu najlep-
odbycia służby wojskowej w specjalnej jednostce kle- sze życzenia dobrego zdrowia, bożego błogosławień-
ryckiej w Bartoszycach. Po odbyciu służby wojskowej stwa i wytrwałości w dalszej owocnej posłudze bisku-
kontynuował studia, które ukończył przyjęciem 17 piej. Szczęść Boże.
czerwca 1972 r. sakramentu kapłaństwa. Posługę ka-
płaństwa rozpoczął jako wikariusz w Szebniach, a
następnie w Krośnie-Polance w latach 1974–1979. W Poseł Adam Wykręt (Klub Parlamentarny Plat-
kolejnych czterech latach odbył studia specjalistyczne forma Obywatelska)
z teologii dogmatycznej. Studia te łączył z obowiąz-
kami wikariusza w Chmielowie. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W swoim dzisiej-
Po ukończeniu studiów pełnił kilka funkcji ko- szym oświadczeniu chciałbym w największym skrócie
ścielnych w diecezji przemyskiej. Był sekretarzem zapoznać państwa z dziełem Salwatoriańskiego Sto-
biskupa Ignacego Tokarczuka i notariusza Kurii Bi- warzyszenia Hospicyjnego z Bielska-Białej, jakim jest
5
budowa w tym mieście stacjonarnego hospicjum, któ- opiecznych placówki. Zakończenie budowy ma we-
re nosić będzie imię papieża Polaka Jana Pawła II. dług zamierzeń potrwać jeszcze dwa lata.
Samo stowarzyszenie zawiązało się w roku 2004 Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Oczywiście moje
przy parafii księży salwatorianów z inicjatywy grupy rodzinne miasto Bielsko-Biała nie jest jedynym miej-
ludzi dobrej woli, którzy dostrzegali realną potrzebę scem w Polsce, gdzie istnieje potrzeba prowadzenia
utworzenia w stolicy Podbeskidzia hospicjum stacjo- stacjonarnej opieki hospicyjnej, ani jedynym, gdzie
narnego i postanowili działać dla osiągnięcia tego szlachetni ludzie potrafili zorganizować się, by bez-
celu. Kamieniem milowym na tej drodze było nieod- interesownie nieść pomoc najciężej chorym bliźnim.
płatne przekazanie w kwietniu 2008 r. przez władze Chciałbym jednak podkreślić niezwykle istotny fakt,
miasta budynku dawnego przedszkola wraz z okaza- jakim jest swoiste pospolite ruszenie mieszkańców
łą działką, co pozwoliło stworzyć konkretny plan miasta i okolic, którzy przy wydatnym wsparciu
władz miasta, lokalnych kościołów katolickiego i
modernizacji i rozbudowy obiektów przyszłego hospi-
ewangelicko-augsburskiego, młodzieży szkolnej, ar-
cjum. Dzięki pomocy sponsorów i wielu darczyńców
tystów oraz sportowców potrafili zjednoczyć się dla
prywatnych oraz instytucjonalnych udało się do tej
osiągnięcia czegoś, co jest po prostu dobre i warte
pory wyremontować budynek podarowany przez mia-
wsparcia. Jest to bez wątpienia szczególnie cenny
sto, w którym znajdą się m.in. gabinety specjalistycz- duchowy wymiar tego przedsięwzięcia.
ne, izba przyjęć, apteka i pomieszczenia socjalne. Trudno dziś zliczyć, ile łącznie odbyło się koncer-
Kolejnym momentem przełomowym w krótkiej histo- tów, zawodów sportowych, akcji „Pola nadziei”, ilu
rii omawianej inwestycji było wmurowanie w Nie- prywatnych i instytucjonalnych darczyńców pracuje
dzielę Miłosierdzia Bożego w kwietniu 2010 r. aktu na ostateczny sukces, jakim będzie oddanie do użyt-
erekcyjnego pod budowę nowego pawilonu hospicyj- ku stacjonarnego hospicjum im. Jana Pawła II w
nego. Choć będzie on na wskroś nowoczesny, dosko- Bielsku-Białej. Im wszystkim należą się słowa uzna-
nale wpisze się w zabytkowe otoczenie. Mieścić bę- nia i najwyższego szacunku, zaś dla polityków powin-
dzie 30 łóżek w wygodnych pokojach oraz kaplicę, zaś na to być szczególna lekcja jedności i efektywnego,
z sąsiednim budynkiem zostanie połączony w funk- bezinteresownego działania dla dobra innych. Dzię-
cjonalny i wygodny sposób, służąc potrzebom pod- kuję za uwagę.