You are on page 1of 182

Opracowania pyta z ekonomii na egzamin magisterski 2008/2009 I Makroekonomia

1. Omw sposoby obliczania PKB, PNB i PNN. Co mierz te wielko ci? 2. Czy PKB jest dobrym miernikiem dobrobytu spo ecze stwa? Jakie inne mierniki s stosowane dla oceny dobrobytu? 3. Zmiany wielko ci konsumpcji w gospodarce: przedstaw r ne stanowiska teoretyczne (teoria keynesowska, dochodu permanentnego i cyklu ycia). 4. Wp yw otwarcia gospodarki na wielko produkcji i na wielko zagregowanych wydatkw w tej gospodarce. 5. Co to jest pieni dz? Omw funkcje i rodzaje pieni dza. 6. Wp yw sterowania przez bank centralny stop procentow na wielko wydatkw w gospodarce. Jaki jest cel takich dzia a banku centralnego? 7. Rodzaje bezrobocia. Jak mo na oddzia ywa na zmniejszanie r nych rodzajw bezrobocia? 8. Omw pogl dy "klasykw" i "keynesistw" w sprawie istnienia i przyczyn bezrobocia oraz sposobw jego zwalczania. 9. Omw g wne cechy modelu IS - LM. Jakie jest jego zastosowanie? 10. Wykorzystuj c model IS - LM przedstaw mo liwe skutki polityki bud etowej/fiskalnej w gospodarce zamkni tej. 11. Wykorzystuj c model IS - LM przedstaw mo liwe skutki polityki pieni nej/monetarnej w gospodarce zamkni tej. 12. Omw istot modelu AD-AS. Jakie jest jego zastosowanie? 13. Wykorzystuj c model AD-AS przedstaw reakcj gospodarki na szok poda owy. 14. Wykorzystuj c model AD-AS przedstaw reakcj gospodarki na szok popytowy. 15. Opisz typowy cykl koniunkturalny w gospodarce i wyja nij jego mechanizm. 16. Przedstaw tzw. krzyw Phillipsa i dyskusj dotycz c zale no ci, jak ona opisuje. 17. Czym jest stagflacja? Przedstaw przyczyny stagflacji wg modelu AD-AS. 18. Inflacja i bezrobocie s swoistymi "chorobami" gospodarki - ktra z nich jest, Twoim zdaniem, bardziej dotkliwa, powa niejsza? 19. Wp yw oczekiwa na zachowania podmiotw gospodarczych. Hipoteza racjonalnych oczekiwa . 20. Przedstaw g wne korzy ci spo ecze stwa wynikaj ce z prowadzenia handlu zagranicznego. 21. Czy pa stwo powinno chroni rynek krajowy przed towarami z zagranicy przedstaw argumenty "za" i "przeciw". 22. Omw istot i podstawowe cz ci bilansu p atniczego. 23. Przedstaw skutki zmiany kursu walutowego na gospodark . 24. Przedstaw r ne uj cia kursu walutowego - nominalny, realny, oparty na parytecie si y nabywczej. 25. Omw skutki restrykcyjnej polityki bud etowej/fiskalnej w gospodarce otwartej. 26. Omw skutki ekspansywnej polityki pieni nej/monetarnej w gospodarce otwartej. 27. Deficyt bud etowy i sposoby jego finansowania. Granice d ugu publicznego. 28. Podaj definicj wzrostu gospodarczego i omw sposb jego pomiaru. 29. Przedstaw podstawowe czynniki wzrostu gospodarczego, omw wybrany model wzrostu. 30. Przedstaw g wne bariery wzrostu gospodarczego. 31. Przedstaw sposoby oddzia ywania pa stwa na wzrost gospodarczy oraz poka ich mo liwe skutki.

II Mikroekonomia

32. Optymalny wybr konsumenta - model krzywych oboj tno ci. 33. Elastyczno cenowa i dochodowa popytu jako narz dzie analizy zachowania konsumentw na rynku produktu. 34. Efekty substytucyjny i dochodowy. Funkcja popytu skompensowanego. 35. Korzy ci i niekorzy ci skali w produkcji. 36. Funkcje produkcji. Izokwanta. 37. Krtkookresowe i d ugookresowe funkcje kosztw produkcji. 38. Koszty w uj ciu ksi gowym i ekonomicznym. 39. Analiza porwnawcza konkurencji doskona ej i monopolu pe nego. 40. Maksymalizacja zysku firmy doskonale konkurencyjnej w krtkim i d ugim okresie. Produkcja i popyt firmy na zmienny czynnik produkcji w punkcie optimum. 41. Rwnowaga firmy i ga zi na rynku doskonale konkurencyjnym w krtkim i d ugim okresie. 42. Wielko produkcji maksymalizuj cej zysk i decyzje dotycz ce zatrudnienia czynnikw produkcji w monopolu. Spo eczny koszt wykorzystywania si y monopolowej. 43. R nicowanie cen w monopolu oraz sposoby wyznaczania ceny na produkt przez monopolist . 44. Konkurencja oligopolistyczna model Cournota i Stackelberga. Kartel jako przyk ad strategicznych zachowa podmiotw ekonomicznych. 45. Konkurencja monopolistyczna maksymalizacja zysku w krtkim i d ugim okresie. 46. Popyt na czynniki produkcji. Rwnowaga na rynku czynnika w warunkach konkurencji doskona ej, monopolu i monopsonu. 47. Gospodarstwo domowe w roli dostawcy pracy. Wielko poda y pracy a zmiany p ac. 48. Popyt na prac i poda pracy, rwnowaga na rynku pracy w warunkach doskona ej konkurencji, monopsonu i przy istnieniu zwi zkw zawodowych. 49. Mi dzyokresowy model wyboru konsumenta. Rozk ad oszcz dno ci i konsumpcji w czasie. Wp yw zmian stopy procentowej na decyzje gospodarstwa domowego. 50. Oddzia ywanie ryzyka i niepewno ci na decyzje gospodarstwa domowego i rynki ubezpiecze . 51. Niesprawno mechanizmu rynkowego a decyzje sektora publicznego. 52. Monopol naturalny. Uzasadnienie dla regulacji monopoli naturalnych. 53. Warto pieni dza czasie. 54. Efekty zewn trzne i dobra publiczne jako przyk ady zawodno ci rynku. 55. Ekonomiczne przes anki prowadzenia wymiany mi dzynarodowej. 56. Strategiczne zachowanie producenta na rynku oligopolistycznym: decyzje cenowe i niecenowe. 57. Oddzia ywanie asymetrii informacji na decyzje podmiotw gospodarczych: negatywna selekcja, pokusa nadu ycia (ryzyko moralne), problem pryncypa a - agenta. 58. Wykorzystanie teorii gier do analizy zachowa strategicznych. Rwnowaga Nasha. Dylemat wi nia. 59. Teoria rwnowagi oglnej. 60. Optimum Pareto. 61. Optymalny wybr konsumenta przy r nym uk adzie preferencji. PROPONOWANA LITERATURA Podstawowa: 1. D.Begg, R.Dornbusch, S.Fisher, Ekonomia t.2. PWE, liczne wydania. 2. E.Czarny, Mikroekonomia, PWE, Warszawa 2006. 3. E.Czarny, E.Nojszewska, Mikroekonomia, PWE, Warszawa 2000.

4. D.Laidler, S.Estrin, Wst p do mikroekonomii, Gebethner i Ska, Prentice Hall 1991. 5. M.Rekowski, Mikroekonomia, WROKOPA Sp. z o.o., Pozna 2005. 6. P.Samuelson, W.Nordhaus, Ekonomia, PWN, Warszawa 1995. 7. R.Hall, J.Taylor, Makroekonomia, PWN, Warszawa 2002. Uzupe niaj ca: 1. B. Snowdon, H. Vane, P. Wynarczyk, Wsp czesne nurty teorii makroekonomii, PWN, Warszawa 1998. 2. H.Varian, Mikroekonomia: kurs redni uj cie nowoczesne, PWN, Warszawa 2005. 3. Inne podr czniki do mikroekonomii i makroekonomii na poziomie rednim, tak e w j zyku angielskim, czy niemieckim.

1.

Omw sposoby obliczania PKB, PNB i PNN. Co mierz te wielko ci?

Informacje dotycz ce kalkulacji PKB w pytaniu 2. Realny produkt narodowy brutto (PNB) jest miar ca kowitego dochodu gospodarki narodowej. wiadczy on o ilo ci dbr i us ug, na ktrych zakup mo e sobie pozwoli gospodarka jako ca o . Produkt narodowy brutto (dochd narodowy brutto) jest miernikiem ca kowitych dochodw osi ganych przez obywateli danego kraju, niezale nie od miejsca (kraju) wiadczenia us ug przez czynniki produkcji. Produkt narodowy brutto jest rwny PKB skorygowanemu o dochody netto z tytu u w asno ci za granic . Dochd narodowy jest to produkt narodowy netto wytworzony w gospodarce. Oblicza si go przez odj cie amortyzacji od PNB w cenach bazowych. Dochd narodowy okre la ilo rodkw, jakie gospodarka mo e przeznaczy na wydatki i inwestycje, o od o eniu odpowiedniej ilo ci rodkw na sfinalizowanie amortyzacji i utrzymanie istniej cego zasobu kapita u na dotychczasowym poziomie.
PNB (DNB) w cenach rynkowych Dochd netto z w asno ci za granic Dochd netto z w asno ci za granic Amortyzacja

G Podatki po rednie PKB w cenach rynkowych PNN w cenach rynkowych

Dochd z tytu u czynszw

NX

Dochd narodowy (DN)=PNN w cenach bazowych

Zyski Dochd z pracy na w asny rachunek

C Wynagrodzenie i p ace Struktura PNB od strony wydatkw Definicja PKB Definicja PNN Definicja dochodu narodowego Dochody czynnikw produkcji

PNB jest dobrym miernikiem zmian sytuacji gospodarczej kraju. Raczej nie u ywa si PNN ze wzgl du na dwuznaczno ci wynikaj ce z trudno ci oszacowania amortyzacji. Nominalny PNB mierzy si w cenach bie cych, tj. takich, ktre istnia y w okresie, gdy osi gano sk adaj ce si na PNB dochody.

Realny PNB lub inaczej PNB w cenach sta ych koryguje nominalny PNB o skutki inflacji i wyra a go w cenach istniej cych w pewnym okresie, najcz ciej okre lanym jako rok bazowy lub podstawowy. Realny PNB per capita jest to realny PNB podzielony przez liczb mieszka cw kraju.

2. Czy PKB jest dobrym miernikiem dobrobytu spo ecze stwa? Jakie inne mierniki s stosowane dla oceny dobrobytu?
Odpowied na drug cze pytania znajduje si w pytaniu 1

Produkt Krajowy Brutto (PKB, Gross Domestic Product GDP) jest miar wielko ci produkcji wytworzonej przez czynniki wytwrcze zlokalizowanie na terytorium danego kraju, niezale nie od tego kto jest ich w a cicielem. Mo e by mierzony albo w cenach rynkowych (zawieraj cych podatki po rednie nak adane na dobra i us ugi), albo w cenach bazowych (uzyskiwanych przez producentw, czyli z pomini ciem podatkw po rednich). Wy sza stopa podatkw powoduje, e wzrasta warto produkcji w cenach rynkowych, gdy fizyczne rozmiary produkcji nie zmieniaj si . W zwi zku z tym bardziej uzasadnione jest mierzenie PKB w cenach bazowych. S trzy rwnorz dne metody mierzenia PKB (powinny prowadzi do tego samego wyniku). Mo na go mierzy : - jako sum warto ci dodanej w procesie produkcji, - jako sum dochodw czynnikw wytwrczych ( cznie z zyskami), - jako sum wydatkw na dobra finalne. Formu a obliczania PKB w cenach rynkowych (PKBr): PKBr = C + I + G + X M Formu a obliczania PKB w cenach bazowych (Y): Y = C + I + G + X M Te C konsumpcja, I inwestycje, G wydatki pa stwa, X eksport, M import, Te podatki po rednie

Nominalny PKB mierzy si w cenach bie cych, czyli takich, ktre istnia y w okresie, gdy osi gano sk adaj ce si na PKB dochody. Realny PKB mierzy si w cenach sta ych. Wyra a on PKB w cenach istniej cych w jednym z okresw (roku bazowym). Chc c przej od nominalnego do realnego PKB powinni my zastosowa wska nik odzwierciedlaj cy zmiany cen wszystkich dbr tzw. deflator PKB (a nie wska nik cen detalicznych CPI). PKBrealne = PKBnominalne / deflator PKB Gdy ceny rosn , zmiana PKB w uj ciu realnym jest mniejsza, ni w nominalnym. b) PKB nale y do grupy prostych miernikw fizycznych rozmiarw produkcji wytworzonej w gospodarce. Roczna zmiana jego poziomu informuje o tempie wzrostu gospodarczego. Podobnie jak w przypadku dokumentw finansowych przedsi biorstwa, mog cych ukrywa co najmniej tyle samo, ile ujawniaj , rachunek PKB i kategorii pokrewnych powinni my interpretowa z du doz ostro no ci. Powszechne stosowanie wska nika PKB bywa krytykowane, gdy nie uwzgl dnia on r nic cen w poszczeglnych krajach (co w pewnym stopniu jest niwelowane przez liczenie
5

parytetem si y nabywczej), nie odzwierciedla zr nicowania dochodw w spo ecze stwie ani ich dystrybucji (jest np. tym wi kszy im wi cej wydaje si na zbrojenia), a tak e nie wskazuje na jako us ug, szczeglnie pa stwowych. Dane do PKB s cz sto zbierane tanim kosztem, jako efekt uboczny zezna podatkowych i informacji gromadzonych przez urz dy skarbowe. W konsekwencji PKB nie obejmuje wielu istotnych aspektw dzia alno ci gospodarczej. c) PKB nie obejmuje: y Szarej strefy poniewa dane dotycz ce PKB oparte s na danych podatkowych. Dlatego opracowuje si r ne metody pomiaru wielko ci szarej strefy, np. ledzenie obiegu du ych banknotw, wydatkw poszczeglnych osb, wykrywanie korelacji (np. Maria Lacko sta a relacja mi dzy zu yciem energii a 2 czynnikami: poziomami rzeczywistych dochodw i pogod ). Szara strefa jest szczeglnie du a w krajach posocjalistycznych i kilku krajach basenu Morza rdziemnego o d ugich tradycjach unikania przez obywateli p acenia podatkw y Dochodw maj tkowych netto z w asno ci za granic dlatego w wielu krajach powinno si raczej mierzy PNB (produkt narodowy brutto, dochd narodowy brutto, gross national product GNP). Jest to PKB skorygowane o sum dochodw maj tkowych netto z w asno ci za granic osi ganych przez obywateli danego kraju, czyli miernik ca kowitych dochodw osi ganych przez obywateli danego kraju, niezale nie od miejsca wiadczenia us ug przez czynniki produkcji. y Amortyzacji uwzgl dnia j produkt narodowy netto (dochd narodowy). Dochd narodowy okre la ilo rodkw, jakie gospodarka mo e przeznaczy na konsumpcj i inwestycje po od o eniu odpowiedniej ilo ci rodkw na sfinansowanie amortyzacji (zu ycia zasobw kapita u) i utrzymanie kapita u na istniej cym poziomie. To PNB skorygowane o amortyzacj . Jednak wielko zu ycia trudno precyzyjnie ustali . Stosowanie PNB pozwala unikn dyskusji o amortyzacji. y Istotnych, po danych spo ecznie czynnikw podnosz cych poziom dobrobytu spo ecznego takich jak czas wolny, porz dki domowe, hobby - i zwi zanego z nimi nierejestrowanego zatrudnienia. y Przykrych efektw ubocznych dzia alno ci cz owieka takich jak ha as, zanieczyszczenie rodowiska i korki drogowe. (Financial Times: azjatyckie tygrysy, gdy to uwzgl dnimy, mog sta si azjatyckimi limakami). Powy sze trzy czynniki nie s jednak przedmiotem obrotu rynkowego, wi c trudno je mierzy . Je li od tradycyjnego PNB odj liby my warto produktw zwi kszaj cych uci liwo ycia, a dodaliby my warto dochodw nierejestrowanych i produktw nieprzechodz cych przez rynek, otrzymaliby my zmodyfikowane PNB, ktry by by bardziej precyzyjnym miernikiem dbr i us ug wytworzonych w gospodarce. Mierzenie go by oby jednak bardzo trudne i kosztowne. Dlatego PNB pozostaje najbardziej powszechnie stosowanym miernikiem dzia alno ci gospodarczej. Cho daleki od idea u, PNB jest najlepsz z miar jakimi dysponujemy przy systematycznej ocenie sytuacji gospodarczej.

3. Zmiany wielko ci konsumpcji w gospodarce: przedstaw r ne stanowiska teoretyczne (teoria keynesowska, dochodu permanentnego i cyklu ycia).
Keynes w celu opisania wielko ci produkcji w gospodarce stworzy model zagregowanych wydatkw. Przyj i ceny i p aca s sta e, istniej maszyny i zasoby naturalne niewykorzystane, bezrobotni szukaj pracy- istniej wolne moce produkcyjne. Przyj dwa rodzaje okresw czasowych w ktrych gospodarka mo e funkcjonowa . W d ugim okresie istnieje mo liwo rozbudowy potencja u gospodarki, natomiast krtki okres jest niewystarczaj cy do rozbudowy zdolno ci produkcyjnych. W takiej gospodarce wielko PKB zale y wprost od wielko ci popytu (planowanej warto ci zagregowanych wydatkw). W skrajnie uproszczonej gospodarce keynsowskiej planowane zagregowane wydatki na dobra finalne (AE) sk adaj si z: planowanych wydatkw na konsumpc gospodarstw domowych (C) i wydatkw na inwestycje prywatnych przedsi biorstw (I). AE=C+I W celu opisania planowanych wydatkw na konsumpcj Keynes wprowadzi funkcj konsumpcji opisan wzorem: Cpl=KSK*Yd+Ca Cpl planowana konsumpcja; KSK-kra cowa sk onno do konsumpcji (parametr informuj cy jak cz dodatkowej porcji dochodu gospodarstwa domowe przeznaczaj na zwi kszenie konsumpcji; Ca konsumpcja autonomiczna (niezale na od ielko ci dochodw). Dla r nych wielko ci dochodw do dyspozycji Yd funkcja konsumpcji ukazuje wielko planowanej konsumpcji Cpl.

Warto zauwa y , e na powy szym wykresie zmiany poziomu dochodu gospodarstw domowych powoduj przesuni cia wzd u wykresu konsumpcji, natomiast zmiany wielko ci

posiadanego maj tku (wywo ane np. krachem na gie dzie , czy dobr koniunktur ) oraz oczekiwanego poziomu dochodw i cen przesuwaj ca y wykres. Zjawisko to nazywamy efektem maj tkowym (bogactwa). Polega ono na przesuni ciu wykresu konsumpcji w gr (d ), pod wp ywem wzrostu (spadku) zasobw maj tkowych gospodarstw domowych i zwi kszenia (spadku) wydatkw na ka dym poziomie rozporz dzalnych dochodw osobistych. W teorii keynesowskiej na przesuni cie ca ego wykresu funkcji konsumpcji wyp yw mo e tak e mie poda kredytw na cele konsumpcyjne. Poda ta mo e wzrosn gdy stopy procentowe w gospodarce zmalej , lub gdy zwi kszy si baza monetarna i wzrosn rezerwy gotwkowe systemu bankowego. W takiej sytuacji ludzie przy ka dym poziomie dochodw b d wydawali wi cej, gdy b d mieli atrakcyjniejsze warunki na przysz sp at swoich zobowi za . Pozosta , nieskonsumowan cz dochodw gospodarstwa przeznaczaj na oszcz dno ci. Funcj oszcz dno ci mo na opisa wzorem: Spl=KSO*Yd Ca gdzie KSO to kra cowa sk onn do oscz dzani i KSK+KSO=1 W uproszczonym modelu gospodarki keynesowskiej przyj tak e mo na, e poziom inwestycji przedsi biorstw prywatnych (I) nie jest uzale niona od wielko ci rozmiarw produkcji (Y) i dochodw do dyspozycji (Yd ). Innymi s owy wielko inwestycji planowanych traktowana jest jako sta a.

Wielko

produkcji w stanie rwnowagi.

Z po czenia powy szych wykresw otrzymujemy tzw. krzy keyensowski (str. 389, Czarny), ktry przedstawia stan krtkookresowej rwnowagi w gospodarce. Punkt przeci cia si linii 45 stopni z lini planowanych zagregowanych wydatkw AEpl opisuje tak wielko produkcji w gospodarce, przy ktrej planowane wydatki zrwnuj si z rzeczywist wielko ci produkcji. Taki punkt jest tylko jeden.

Stan krtkookresowej nierwnowagi.

W swojej teorii Keynes wprowadzi tak e tzw. mno nik. W sytuacji, gdy np. inwestyce przedsi biorstw zwi ksz si o (I, to pr dzej czy p niej produkcja w gospodarce tak e wzro nie o tak sam warto (tak dzia a gospodarka keynesowska s w niej wolne moce produkcyjne, a ceny s sta e). Odpowiednio wzrastaj zatem tak e dochody, warto produkcji bowiem rwna si warto ci dochodw w a cicieli czynnikw produkcji. Cz z tych dodatkowych dochodw (wyznaczona przez KSK) znowu zmienia si w popyt. Za dodatkowe dochody gospodarstwa domowe chc kupi nowe dobra konsumpcyjne, co pr dzej czy p niej powoduje wzrost produkcji przedsi biorstw i tak dalej. Jak atwo zauwa y , pocz tkowy wzrost inwestycji o (I doprowadzi do wi kszego wzrostu produkcji. Tak w a nie dzia a mno nik keynesowki. Opisa go mo na wzorem M=(Y/(I=1/(1-KSK) (wyprowadzenie na str. 394). Do opisywanego modelu wprowadzi mo na jeszcze trzeci cz planowanych zagregowanych wydatkw AEpl wydatki pa stwa Gpl, finansowane z: Te (podatki po rednie), NT (podatki bezpo rednie netto, czyli podatki bezpo renie pomniejszone o transfery dla gospodarstw domowych) i D (dochody pa stwa z tytu u w ano ci). AEpl=C pl+Ipl+Gpl Wydatki pa stwa podlegaj podobnych mechanizmom mno nikowym jak wy ej opisany przyk ad. W gospodarstwie z pa stwem gospodarstwa domowe musz jednak p aci podatki, przez co ich KSK jest ni sze. W efekcie mno nik w gospodarce z udzia em pa stwa jest ni szy ni w poprzednik wypadku: M=1/(1-KSK) < 1/(1-KSK)=M, Gdzie KSK=KSK*(1-podatek t) Teoria dochodu permanentnego i cyklu ycia.

10

Obydwie te teorie s ze sob blisko spokrewnione. Teoria dochodu permanentnego zosta a sformu owana przez Miltona Friedmana, a jej punktem wyj cia s dwie przes anki: dochody ludzi s zmienne w czasie oraz ludzie nie lubi , aby ich konsumpcja wykazywa a wahania. Zgodnie z t teori wielko konsumpcjiw danym okresie zale y od poziomu dochodu permanentnego czyli przeci tnego, d ugookresowego dochodu gospodarstw domowych, nie za od wysoko ci ich dochodu w tym samym okresie. Przy zwi kszeniu si dochodw ludzi b d oni woleli zaoszcz dzi dodatkow porcj gotwki na przysz konsumpcj (w okresach, kiedy b d np. zarabiali mniej), a nie przeznacz jej na zakupy w danym okresie. Jedyn sytuacj , gdy zwi ksz swj oglny poziom konsumpcji, b dzie sytuacja, gdy uznaj oni, e zwi kszenie si dochodw ma charakter d ugoterminowy, a nie tylko przej ciowy (np. premia, 13 pensja, itp.). Teoria cyklu ycia zosta a sformu owana przez Franco Modiglianiego i Alberta Ando i jest bardzo zbli ona do teorii dochodu permanentnego. Teoria cyklu ycia sugeruje, e ludzie staraj si przewidzie skumulowan wysoko swoich dochodw w ci gu ca ego ycia, tworz c d ugookresowe plany konsumpcji. Zgodnie z tym pogl dem wielko bie cej konsumpcji rzeczywi cie zale y od poziomu dochodu permanentnego, lecz inaczej ni u Friedmana znacznie si waha. Na przyk ad wieloletnie oszcz dzanie w m odo ci umo liwia niektrym po latach zwi kszenie konsumpcji.

4. Wp yw otwarcia gospodarki na wielko produkcji i na wielko zagregowanych wydatkw w tej gospodarce.


Aby zrozumie istot teorii zagregowanych wydatkw radz zapozna si uprzednio z pytaniem nr 3. Ten temat b dzie jego rozwini ciem o gospodark otwart . Obok planowanej konsumpcji Cpl, planowanych prywatnych inwestycji Ipl oraz planowanych wydatkw pa stwa Gpl czwart cz ci planowanych zagregowanych wydatkw w gospodarce otwartej s planowane zakupy zagranicy, czyli krajowy eksport Xpl. Dzi ki temu, e kraj eksportuje towary jego produkcji ro nie, a pracownicy dysponuj wi kszym dochodem do dyspozycji na przysz konsumpcj . Z drugiej strony mamy tak e import Zpl, ktry pomniejsza planowane zagregowane wydatki w danym kraju. Sytuacj t opisa mo na wzorem: AEpl = Cpl + Ipl + Gpl + Xpl Zpl = Cpl + Ipl + Gpl + NXpl, gdzie NXpl eksport netto, czyli bilans handlowy (X Z). Podobnie jak planowane prywatne inwestycje Ipl, tak planowany eksport Xpl mo na uzna za wielko sta /autonomiczn . Wielko ta nie zale y bowiem od poziomu produkcji w kraju, a od popytu za granic . Z kolei import Zpl b dzie zmienia si proporcjonalnie do zmian wielko ci produktu krajowego brutto Y. Tempo tych waha jest wyznaczone przez kra cow sk onno do importu KSI, zgodnie ze wzorem Zpl=KSI*Y. Wp yw handlu zagranicznego na poziom produkcji obrazuje poni szy rysunek.

11

Pojawienie si ekxportu, ktry uznajemy za wielko autonomiczn , powoduje rwnoleg e przesuni cie linii AEpl i uruchamia procesy mno nikowe [dla gospodarki otwartej mno nik M = 1/(1-KSK+KSI]. W efekcie zmiana wielko ci produkcji odpowiadaj cej rwnowadze (YE okazuje si stosunkowo du a i wynosi (Ya. Na powy szym rysunku w podpunkcie b) wida natomiast wp yw importu na zagregowane wydatk. W gospodarce otwartej cz planowanych wydatkw konsumpcyjnych rwna KSI*Y trafia za granic . Funkcja konsumpcji Cpl zmienia swoj pierwotn posta na Cpl = (KSK KSI)*Y + Ca. Skoro KSI jest liczb dodatni , to nachylenie nowej linii opisanej funkcj konsumpcji b dzie mniejsze. Na powy szym rysunku w podpunkcie b) powoduje to spadek produkcji o (Yb. O tym, czy otwarcie gospodarki spowoduje wzrost czy spadek produkcji decyduje r nica pomi dzy przyrostem produkcji wywo anym eksportem ((Ya), a spadkiem produkcji wywo anym importem ((Yb), zatem jest to r nica (Ya - (Yb.

5. Co to jest pieni dz? Omw funkcje i rodzaje pieni dza.


Pieni dz jest to powszechnie akceptowany rodek wymiany, ktrym dokonujemy p atno ci za dostarczone towary, dobra, wykonywane us ugi. Najcz ciej wymienia si nast puj ce jego cechy: y Akceptowalno y Rzadko y Transferowalno y Trwa o y Podzielno y Standaryzacja y P ynno y Rozpoznawalno Funkcje:
12

rodek wymiany po rednictwo w transakcjach, w ktrych dochodzi do rwnoczesnego wzajemnego przekazania towar i pieni dza pomi dzy uczestnikami wymiany. Dzi ki sprzeda y towarw lub us ug otrzymujemy pieni dze, ktre nast pnie mo emy wymieni na inne potrzebne nam dobra, nie musimy, tak jak to jest w przypadku wymiany barterowej szuka posiadacza potrzebnego nam towaru, ktry zechce wymieni go na nasz towar. Miernik warto ci towarw (jednostka obrachunkowa) dzi ki istnieniu pieni dza pojawia si kategoria ceny, ktra jest niczym innym jak warto ci dobra wyra on w pieni dzu. Stosowanie wsplnej jednostki obrachunkowej w wysokim stopniu upraszcza ycie gospodarcze. rodek p atniczy ta funkcja wi e si z jego zdolno ci do regulowania r nych zobowi za z tytu u zaci gni tego kredytu, p acenia nale nego podatku, kary pieni nej itp. Ta funkcja przyczyni a si do rozwoju systemu kredytowopo yczkowego, co jest si nap dow rozwoju gospodarczego (bez kredytw przewa aj ca ilo projektw inwestycyjnych nie mog aby by sfinansowana). rodek tezauryzacji (gromadzenie pieni dza jako skarbu) podstaw tej funkcji pieni dza jest zaufanie: jako nabywcy wierzymy, e pieni dze zachowuj warto . Sk onno do tezauryzacji zale y od stopnia stabilizacji jego si y nabywczej. Tezauryzujemy go np. w z ocie lub oddajemy do banku, gdy stopa procentowa od depozytw terminowych kompensuje post puj c utrat warto ci pieni dza w zwi zku ze wzrostem cen rynkowych. rodek wymiany mi dzynarodowej pieni dz mo e by rodkiem rozlicze mi dzynarodowych t funkcj spe niaj zazwyczaj pieni dze krajw wysoko rozwini tych, posiadaj cych stabiln walut .

Rodzaje pieni dza: y Pe nowarto ciowy (koszt wytworzenia jest rwny warto ci nominalnej) - kruszcowy - niekruszcowy y Podwarto ciowy (warto nominalna jest wy sza ni koszt wytworzenia) - kruszcowy - symboliczny: skarbowy gotwkowy (efekt emisji przez w adze monetarne: bilony, banknoty) i kredytowy bezgotwkowy (czekowy, potencjalny) Inny podzia : y Pieni dz zdawkowy (gotwkowy) kruszcowy, metalowy (monety), papierowy (banknoty) y Pieni dz rozrachunkowy (bezgotwkowy) czeki, weksle, obligacje, bony, karty p atnicze i kredytowe, pieni dz elektroniczny y Pieni dz mi dzynarodowy rd o: notatki z Finansw i Rynkw finansowych; Samuelson, Nordhaus Ekonomia tom II, PWN 2004

13

6. Wp yw sterowania przez bank centralny stopa procentow na wielko wydatkw w gospodarce. Jaki jest cel takich dzia a banku centralnego?
Polityka stp procentowych jest jednym z najstarszych a jednocze nie jednym z najbardziej kontrowersyjnych narz dzi oddzia ywania banku centralnego na gospodark . Sprowadza si ona w istocie do inicjowanych przez bank centralny zmian w tzw. oficjalnych stopach procentowych (stopy dyskontowej, redyskontowej, lombardowej, referencyjnej) lub do oddzia ywania na poziom rynkowych stp procentowych (okre laj oprocentowanie kredytw i depozytw pomi dzy bankami) poprzez operacje otwartego rynku .Wysoko stp procentowych w Polsce ustala Rada Polityki Pieni nej (RPP), powsta a w 1998 roku przy Narodowym Banku Polskim (NBP). Jednym z g wnych celw RPP oraz NBP jest dbanie o stabilno polskiej waluty, a wi c m.in. utrzymywanie w ryzach poziomu inflacji. Jednym z instrumentw, ktre temu s u , s obni ki lub podwy ki krtkoterminowych stp procentowych. Stopa procentowa (interest rate), op ata za u yczenie funduszw na dany okres; stosunek sumy pieni nej p aconej w okre lonym czasie za wykorzystanie po yczonego kapita u pieni nego do wielko ci sumy tego kapita u. Oznacza ona cen , jak p aci po yczkobiorca za korzystanie z pieni dzy po yczkodawcy, czyli jest jednostk ceny wiadczonej us ugi. Wysoko stopy procentowej uzale niona jest w d ugim okresie od stopy zysku, w krtkim za - od popytu i poda y kapita u po yczkowego. stopa nominalna oficjalne oprocentowanie stopa realna stopa nominalna pomniejszona o warto inflacji. przy wyliczaniu oprocentowania kredytw i depozytw (ich stp procentowych) banki pos uguj si stop podstawow (lub bazow ), ktrej warto ustalana jest indywidualnie w banku na og w oparciu o stopy rynkowe. Istniej y y y y cztery g wne stopy procentowe ustalane przez RPP : referencyjna, lombardowa depozytowa redyskontowa.

Kierunek prowadzonej przez NBP polityki okre laj przede wszystkim zmiany wysoko ci stopy referencyjnej. Poziomy stp depozytowej oraz lombardowej NBP wyznaczaj pasmo waha stp, procentowych overnight na rynku mi dzybankowym. Stopa lombardowa to koszt pozyskania pieni dza w NBP, a wi c pokazuje ona grny pu ap wzrostu rynkowych stp overnight. Stopa depozytowa NBP wyznacza oprocentowanie depozytu w NBP, a wi c okre la dolny pu ap spadku rynkowych stp overnight. Ostatnia stopa redyskontowa, nie jest instrumentem s u cym walce z inflacj , lecz s u y kreowaniu polityki NBP wobec bankw jest to cena, za jak NBP odkupuje weksle od bankw na rynku.

Wyznaczenie stopy rezerw obowi zkowych zalicza si do ilo ciowych instrumentw polityki pieni nej banku centralnego. Okre la ona, ile procent od ka dej z otwki zdeponowanej na rachunkach a vista lub terminowych banki komercyjne musz przekaza na swj rachunek w banku centralnym lub utrzymywa je w swojej kasie w formie zapasw gotwki. W praktyce mo na spotka si z r nymi sposobami odprowadzania rezerw na rachunek w banku centralnym. R nice dotyczy mog podstawy naliczania rezerw,

14

wysoko ci stopy, oprocentowania rodkw utrzymywanych w formie rezerw i miejsca gromadzenia rodkw. Sterowanie przez bank stopami kredytowymi wywiera du y wp yw na wielko wydatkw w gospodarce. Wahania stp wp ywaj na sfer realn poprzez decyzje inwestorw jak i konsumentw. Inwestorzy s jednak bardziej wra liwi na zmiany stp ni konsumenci. Wzrost stp procentowych: y Podnosi koszt kredytw bankowych, co powoduje ograniczenie zapotrzebowania na kredyt zarwno ze strony przedsi biorstw, jak i gospodarstw domowych y Zmniejsza skal prowadzonej dzia alno ci gospodarczej (przedsi biorstwa realizuj jedynie najbardziej op acalne inwestycje, co oznacza spadek inwestycji) oraz ogranicza wydatki gospodarstw domowych, ktre s bardziej sk onne oszcz dza , y Hamuje warto sprzeda y detalicznej, y Mo e przyczyni si do ograniczenia tempa wzrostu PKB. Spadek stp procentowych: y Obni a koszt kredytw bankowych, co powoduje zwi kszony popyt na kredyt za strony przedsi biorstw i gospodarstw domowych, y Stymuluje aktywno gospodarcz oraz przyczynia si do wzrostu inwestycji, y Zach ca gospodarstwa domowe do zwi kszonej konsumpcji kosztem oszcz dno ci, y Przyczynia si do wzrostu warto ci sprzeda y detalicznej, y Odpowiedni ich poziom mo e przyczyni si do pobudzenia tempa wzrostu PKB. Jedn z podstawowych zasad ekonomii i polityki ekonomicznej gospodarki rynkowej jest jednak dbanie o to, aby realna stopa procentowa by a dodatnia. Stopa procentowa realna mo e by dodatnia jedynie wwczas, gdy stopa nominalna jest wy sza od stopy inflacji. Oznacza to wi c, e podstawowym czynnikiem okre laj cym poziom nominalnej stopy procentowej jest poziom inflacji. Dodatni poziom realnej stopy procentowej oznacza: 1) w przypadku depozytw i lokat, e istniej zach ty do oszcz dzania, gdy nominalny dochd z odsetek w danym okresie jest wy szy ni wyst puj cy w tym okresie wzrost cen; zach ty te s tym wi ksze, im dodatnia stopa realna jest wy sza. 2) w przypadku zaci gania kredytw, e kredytobiorca za wcze niejsze (przed zgromadzeniem w asnego kapita u) zaspokojenie swoich potrzeb ponosi pewne dodatkowe koszty i e s one nie mniejsze ni wzrost cen, jakiego kredytobiorca unikn korzystaj c z kredytu; dodatkowo koszty te powinny pokrywa warto us ugi wy wiadczonej przez bank. Je li stopa realna jest ujemna to dla posiadaczy wolnych rodkw pieni nych oznacza to brak motywacji do oszcz dzania i silne zach ty do wydawania pieni dzy w celu unikni cia strat, gdy odsetki nie pokrywaj wzrostu cen. Natomiast dla kredytobiorcw oznacza to dodatkow korzy (premi ) gdy nabycie na kredyt pozwala bowiem uprzedzi wzrost cen, a wi c zaoszcz dzi r nic pomi dzy nowym poziomem cen a kwota (nominaln ) oprocentowania kredytu . Polityka stp procentowych prowadzona przez bank centralny oddzia uje na poziom i struktur stp procentowych w taki sposb, aby osi gn po dany stopie realizacji tzw. ostatecznych celw polityki gospodarczej, za ktre uznawane s zw aszcza wska niki inflacji oraz wzrostu gospodarczego. Osi gni cie okre lonego poziomu stp procentowych

15

traktowane jest jako tzw. cel po redni, mog cy spe nia kluczow rol w realizacji celu ostatecznego. Cz sto polityka stp procentowych realizowana jest w kontek cie innych narz dzi polityki pieni nej takich jak zmiany poziomu rezerw obowi zkowych, bezpo rednia kontrola akcji kredytowej bankw, zmiany wielko ci tzw. kwot redyskontowych i innych, ktre rzutuj na jej przebieg i skuteczno . Zmiany stp procentowych banku centralnego s odbierane jako zapowied przysz ych decyzji mog cych zdecydowanie zmieni klimat gospodarczy. Stopa procentowa jest jednym z istotnych czynnikw wp ywaj cych na zachowania przedsi biorstw i gospodarstw domowych. W adze publiczne powinny przywi zywa szczegln uwag do jej poziomu. powinny d y do tego, aby stopa procentowa ukszta towa a si na poziomie pozwalaj cym na efektywn alokacj zasobw finansowych kraju. Zbyt niska nie zapewnia odpowiedniej mobilizacji oszcz dno ci oraz zadowalaj cej selekcji inwestycji z punktu widzenia ich efektywno ci; zbyt wysoka nadmiernie hamuje konsumpcj i inwestycje.

7. Rodzaje bezrobocia. Jak mo na oddzia ywa r nych rodzajw bezrobocia?


Rodzaje bezrobocia: y W zale no ci od przyczyn wyst powania:

na zmniejszanie

Bezrobocie frykcyjne (przej ciowe) - jest rezultatem ruchu zatrudnionych na rynku pracy; dotyczy ludzi zmieniaj cych zawd, prac , migruj cych z/do innej miejscowo ci; jest to bezrobocie krtkotrwa e i zwi zane z sytuacj osoby a nie sytuacj na rynku pracy Bezrobocie strukturalne wynika z nieaktywno ci struktury poda y si y roboczej i popytu na ni na rynku pracy, obejmuje tych wszystkich bezrobotnych, ktrzy utracili prac w wyniku szybkich zmian strukturalnych zachodz cych w gospodarce, za w/w zmianami nie nad a szkolnictwo zawodowe i oglne; wyst puje tak e, gdy zasoby kapita owe s niewystarczalne dla zatrudnienia zasobw pracy; problemem jest jego d ugookresowo i wymaga zmiany kwalifikacji.

Bezrobocie sezonowe - jest efektem waha aktywno ci gospodarczej w r nych porach roku, spowodowanych zmian warunkw klimatycznych Bezrobocie technologiczne wynika z post pu technicznego, automatyzacji i mechanizacji procesw wytwrczych, ktre maj charakter praco-oszcz dny. Pojawia si , gdy tempo wzrostu gospodarczego jest niskie, a inwestycje maj charakter modernizacyjny, prowadz c do wzrostu i unowocze nienia produkcji przy spadku zatrudnienia Bezrobocie koniunkturalne wywo ywane jest spadkiem popytu konsumpcyjnego i inwestycyjnego, ktry powoduje zbyt ma e wykorzystanie zdolno ci produkcyjnych przedsi biorstw. Poziom popytu jest poddany sta ym wahaniom cyklu koniunkturalnego, jakim podlega gospodarka. W fazach wysokiej koniunktury popyt rozszerza si i bezrobocie spada nawet do poziomu bezrobocia naturalnego Bezrobocie dobrowolne obejmuje osoby pozostaj ce bez pracy poniewa nie akceptuj oferowanych warunkw na rynku pracy (zbyt niska realna stopa p ac) Bezrobocie przymusowe obejmuje osoby pozbawione pracy ze wzgl du na sytuacje na rynku pracy (brak miejsc pracy) Bezrobocie cykliczne obejmuje tych bezrobotnych, ktrzy pozostaj bez pracy z powodu pogorszenia sytuacji koniunkturalnej albo z powodu cykliczno ci procesu produkcji
16

y W zale no ci od czasu trwania: Bezrobocie krtkookresowe do 3 miesi cy bez zatrudnienia Bezrobocie redniookresowe od 3 do 12 miesi cy bez zatrudnienia Bezrobocie d ugookresowe dotyczy osb pozostaj cych bez pracy od 6 do 12 miesi cy, mo e przekszta ci si w bezrobocie d ugotrwa e, poniewa d u sze pozostawanie bez pracy powoduje zmniejszenie szans na ponowne zatrudnienie Bezrobocie d ugotrwa e powy ej 1 roku y na form wyst powania: Bezrobocie jawne (rejestrowane) obejmuje wszystkich bezrobotnych zarejestrowanych w oficjalnych statystykach Bezrobocie ukryte nieokre lona liczba osb, ktre w my l ustawy nie mog zarejestrowa si jako bezrobotne, albo wykonywana przez nich praca nie jest niezb dna z punktu widzenia zatrudniaj cego; wyst puje g wnie na wsi (nadmiar r k do pracy, dawniej przerost administracji). y inne: Bezrobocie ca kowite brak jakiegokolwiek zaj cia zarobkowego Bezrobocie cz ciowe bezrobotny znajduje zatrudnienie dorywcze lub w niepe nym wymiarze godzin Bezrobocie od o one w czasie zwi zany z prywatyzacj gospodarki; jest wynikiem negocjacji zwi zkw zawodowych z nowym w a cicielem przedsi biorstwa, ktry zobowi zuje si utrzyma przez okre lony czas stan zatrudnienia, przesuwaj c zwolnienia pracownikw na okres p niejszy Bezrobocie globalne obejmuje ca e bezrobocie wyst puj ce w danej gospodarce bez wzgl du na jego powody Sposoby zwalczania bezrobocia: Zwalczanie bezrobocia musi by oparte na dwch filarach: na wspieraniu tych, ktrzy mog tworzy miejsca pracy oraz tych, ktrzy je mog zape ni . Podstaw tworzenia efektywnych programw musi by rzetelna wiedza o gospodarce oraz rynku pracy, jak rwnie potrzebach przedsi biorcw i bezrobotnych na okre lonym obszarze dzia ania. Dlatego systemy zwalczania bezrobocia, powinny oferowa , oprcz wiedzy teoretycznej i obiektywnej, aktualnej informacji, dost p do do wiadczenia i praktycznych rozwi za rzeczywistych problemw. Ponadto powinny one mie na celu wyrabianie w ludziach odpowiedzialno ci za siebie oraz wsp odpowiedzialno ci za wsplnot . Z uwagi na wielk r norodno potrzeb przedsi biorcw i osb poszukuj cych pracy organizacja systemu zwalczania bezrobocia powinna mie charakter sieci integruj cej administracj publiczn , organizacje pozarz dowe oraz wolontariuszy: osoby fizyczne i prawne, posiadaj cej i wykorzystuj cej wspln infrastruktur materialn i niematerialn , umiej c dotrze do potrzebuj cych wsparcia. Wspieranie przedsi biorcw Skuteczna, tzn. zapobiegaj ca likwidacji i wspomagaj ca tworzenie miejsc pracy pomoc dla przedsi biorcw musi uwzgl dnia ich rzeczywiste potrzeby - w konkretnym sektorze gospodarki oraz konkretnej lokalizacji. Ponadto sposoby pomocy musz by dopasowane do natury jej odbiorcy, uwzgl dnia fakt, i wi kszo z nich to ma e firmy o niewielkich aktywach, zmuszone minimalizowa swoje koszty, borykaj ce si z problemami finansowymi, walcz ce o zachowanie p ynno ci, potrzebuj ce przede wszystkim doradztwa podatkowego, finansowego i prawnego, w zakresie marketingu i handlu. Widoczny wp yw na niepowodzenia polskich przedsi biorstw ma brak wiedzy i umiej tno ci mened erskich, objawiaj cy si przecenianiem w asnych mo liwo ci oraz niedocenianiem znaczenia uczenia
17

si , poznawania otoczenia, zmian i d ugookresowej perspektywy. Zgodnie z dokumentem Rz du RP, okre laj cym formy jego pomocy dla ma ych i rednich przedsi biorstw (MSP), g wnym celem jego polityki wobec MSP do 2002 r. by o kszta towanie warunkw dla tworzenia i pe nego wykorzystania potencja u rozwojowego tych przedsi biorstw. Do podstawowych form pomocy MSP nale : us ugi doradcze (bezp atne i odp atne), refundacje kosztw szkole oraz konferencje informacyjne. Wyniki niektrych bada pokazuj jednak e, e tylko cz przedsi biorcw (mniej ni 30%) jest zdania, i potrzebuje atwo dost pnego doradztwa w takich zagadnieniach jak: kredyty, przygotowywanie planw biznesu, zarz dzanie, organizacja i marketing. G wn trosk przedsi biorstw jest przetrwanie w zmieniaj cych si warunkach. Wzrasta ci gle konkurencja. W sytuacji zwolnionego rozwoju gospodarczego kraju, wzrostu kosztu us ug publicznych, wzrastaj cego bezrobocia i spadku si y nabywczej ludzi, firmy konkuruj przede wszystkim obni aniem cen, co prowadzi do pogarszania ich p ynno ci finansowej i ograniczenia potencja u rozwojowego. Problemem jest niedostateczna poda kapita u inwestycyjnego oraz obrotowego dla podmiotw gospodarczych w ich pocz tkowych fazach rozwoju. Kiedy nie maj adnej historii i wiarygodno ci kredytowej, na dogodnych dla nich warunkach (koszt kapita u, okres kredytowania, zabezpieczenia po yczek i wielko kapita u). Jedn z najcz ciej wymienianych barier w dzia alno ci przedsi biorcy jest brak tanich kredytw i systemu por cze bankowych. Dlatego podstawowym zadaniem jest stwarzanie warunkw do obni ania kosztw dzia ania przedsi biorstw, zw aszcza zaraz po ich powstaniu. Ma e firmy potrzebuj pomieszcze wyposa onych w infrastruktur niezb dn do ich funkcjonowania, dost pnych po umiarkowanych cenach, jak rwnie taniego kapita u. Zdolno firm do przetrwania na rynku mo na zwi kszy m.in. poprzez powi kszenie umiej tno ci przedsi biorcw zarz dzania finansami, wykorzystywania efektu skali oraz efektu zakresu w dziedzinie zaopatrzenia i sprzeda y dzi ki wsp pracy firm i unikaniu niepotrzebnej, niszcz cej je konkurencji. W dzia alno ci gospodarczej jest miejsce na wsp prac i konkurencj . Firmy potrzebuj pracownikw o odpowiednich kwalifikacjach i umiej tno ciach, zdolnych do tworzenia warto ci dodanej na zmiennym rynku, zarwno w okresach koniunktury, jak i recesji, oraz rde taniego kapita u obrotowego i finansowego. Przedsi biorstwom potrzebne s niekonwencjonalne, skuteczne rozwi zania ich problemw. Potrzebne s twrcze pomys y dzia a . Warto takich pomys w winna by mierzona liczb miejsc pracy, uratowanych od zag ady i utworzonych. Wspieranie bezrobotnych Jak pokazuje do wiadczenie, zwi zane np. z realizacj programw po yczek dla zwalnianych pracownikw grnictwa i hutnictwa, tylko bardzo niewielki odsetek pracownikw wykazuje zainteresowanie prowadzeniem dzia alno ci gospodarczej na w asny rachunek. Wi kszo trac cych miejsce pracy poszukuje zatrudnienia w charakterze pracownikw najemnych. Nie da si si zrobi przedsi biorcw z zawodowych pracownikw najemnych. Dlatego g wny wysi ek winien by skierowany na wszechstronn pomoc bezrobotnym w aktywnym przetrwaniu okresu pozostawania bez pracy oraz w znalezieniu pracy. Zakres dzia a urz dw pracy obejmuje obok biernych form pomocy bezrobotnym, takich jak wyp aty zasi kw, informacja o poszukiwanych pracownikach (oferowanych miejscach pracy), rwnie aktywne formy wsparcia poszukuj cych pracy. Jednak e, z uwagi na brak pieni dzy, rola urz dw ogranicza si obecnie do biernego przeka nika pieni dzy i ofert pracy. Poszukuj cym pracy potrzebna jest, obok informacji o lokalnych miejscach pracy, atwo dost pna, aktualna, rzetelna i pe na informacja o rynku pracy, tj. popycie oraz poda y miejsc pracy, bie cym i prognozowanym zapotrzebowaniu na kwalifikacje i umiej tno ci w bliskim i dalszym otoczeniu, o mo liwo ciach zdobycia po danych kwalifikacji i umiej tno ci, o formach i rd ach pomocy finansowej temu s u cej, jak rwnie wiedza o rd a potrzebnej informacji. Porwnuj c sytuacj bezrobotnych z sytuacj przedsi biorcw nale y zauwa y ,

18

i bezrobotni nie s zorganizowani i nie maj w asnej reprezentacji na forum publicznym. Ich interesy wobec w adz pa stwowych s reprezentowane przez administracj publiczn i jej agendy. Bezrobotnym potrzebne jest poczucie, e nie s sami, e ich bezrobocie ma nie tylko wymiar prywatny, ale i publiczny, jak te wiadomo , e dzi ki swojej aktywno ci w sferze publicznej, w tym na rzecz przeciwdzia ania bezrobociu, mog zwi kszy swoj szans na sukces. Osi gni ciu tego celu sprzyjaj organizacje, w ktrych bezrobotni byliby stron aktywn , inicjatorami i twrcami dzia a , a nie tylko ich adresatami, odbiorcami biernie czekaj cymi na ofert innych.

8. Omw pogl dy "klasykw" i "keynesistw" w sprawie istnienia i przyczyn bezrobocia oraz sposobw jego zwalczania.
Klasycy Wed ug klasykw w warunkach gospodarki rynkowej wyst puje tendencja do ustalania si stanu rwnowagi na rynku pracy.

Na prezentowanym wykresie stan rwnowagi obrazuje punkt E, w ktrym si zrwnuje si popyt na prac (krzywa LD) z poda pracy (AJ). Za my, e nast pi spadek popytu na prac , czemu odpowiada przesuni cie si krzywej popytu na prac do pozycji LD. Pocz tkowo istniej cy poziom plac realnych W1 nie daje si utrzyma . Konkurencja o miejsca pracy prowadzi do obni enia stawki p ac realnych, co powoduje spadek rozmiarw poda y pracy i wzrost popytu na prac . Dostosowania te zachodz tak d ugo, a stawki p ac

19

realnych osi gn poziom zapewniaj cy zrwnanie si popytu na prac z poda pracy (poziom w2). W efekcie ustala si nowy stan rwnowagi na rynku pracy w punkcie A. Za g wn przyczyn bezrobocia klasycy uznawali ustalanie stawek p ac na zbyt wysokim poziomie i trudno ci ich obni enia ze wzgl du na usztywnienie p ac nominalnych w d . Jest to zwi zane z siln pozycj zwi zkw zawodowych . Du e znaczenie ma te iluzja pieni dza , ktrej ulegaj podmioty gospodarcze, oraz brak zaufania mi dzy zwi zkami zawodowymi a i pracodawcami. Sk onno do rozumowania w kategoriach nominalnych , a nie w realnych, powoduje e pracodawca nie ch tnie podnosz p ace nominalne, pracownicy sprzeciwiaj si ich obni kom, obawiaj c si e nie zostan one zrekompensowane odpowiednimi podwy kami w okresie poprawy koniunktury. W rezultacie usztywnieniu ulegaj zarwno p ace nominalne, jak i realne, co uniemo liwia uruchomienie mechanizmu dostosowawczego, prowadz cego do pe nego zatrudnienia. Czemu tak si dzieje? Analizuj c ponownie wykres wyobra my sobie, e pocz tkowy stan rwnowagi przy pe nym zatrudnieniu ( punkt E ) zosta zak cony w wyniku obni ki popytu na prac ( w rezultacie czego krzywa LD przesuwa si w d do LD). Ze wzgl du na usztywnienie p ac w d rwnowaga na rynku pracy nie mo e zosta przywrcona. Przy istniej cych p acach realnych w1 powstaje w takim przypadku nadwy ka poda y pracy nad popytem na prac , oznaczaj ca istnienie bezrobocia o rozmiarach BE ( na rysunku zaznaczone jest jako bezrobocie dobrowolne) Bezrobocie analizowane w teorii neoklasycznej nie ma charakteru przymusowego, poniewa jest rezultatem wygrowanych postulatw p acowych, braku zgody zwi zkw zawodowych na obni ki p ac oraz istnienia zasi kw dla bezrobotnych sk aniaj cych do d u szego pozostawania bez pracy. Bezrobocie ma zatem charakter dobrowolny, jest wynikiem ogranicze mechanizmw rynkowych, dobrowolnie i wiadomie stwarzanych przez pracownikw i zwi zki zawodowe. Klasycy przyjmuj wi c, e bezrobocie wynika z ogranicze w funkcjonowaniu mechanizmw rynkowych , a stan pe nego zatrudnienia mo e by osi gni ty, gdy tylko zniknie sztywno p ac i ograniczenia mechanizmw rynkowych . Pa stwo nie musi i nie powinno stymulowa popytu , powinno natomiast likwidowa monopole po stronie poda y pracy, czyli zwi zki zawodowe. Jego zadaniem jest tak e stworzenie dobrych warunkw do funkcjonowania przedsi biorstw np. przez ograniczenie pozap acowych kosztw pracy ( sk adek i podatkw) Keynesowska teoria bezrobocia Innego zdania s keynesi ci, uznaj oni, e bezrobocie cykliczne jest rezultatem zmian w zagregowanym popycie ( niedostatku popytu) i ma charakter przymusowy. St d te do zada pa stwa nale y zwi kszanie popytu globalnego, co za tym idzie zwi kszanie popytu na prac ( efektywne stymulowanie popytu przez ekspansywn polityk fiskaln i pieni n ) np. przez roboty publiczne, a tak e nie ograniczanie p ac, poniewa ni sze p ace oznaczaj ni sze dochody, ni popyt i spadek PKB, co za tym idzie jeszcze wi ksze bezrobocie przy cenach sztywnych na rynku pracy ( p acach ) od do u. Zdaniem keynesistw, krzywa zagregowanej poda y pracy nie przebiega tak jak postuluj klasycy. Poda pracy jest doskonale elastyczna wzgl dem istniej cego poziomu p ac nominalnych a do osi gni cia pe nego zatrudnienia ( punkt A ). Niezwykle rzadko zdarza si , by krzywa globalnego popytu na prac przeci a krzyw globalnej poda y pracy w punkcie wyznaczaj cym stan pe nego zatrudnienia. W sytuacji niedostatecznego popytu na towary krzywa popytu na prac jest przesuni ta w lewo w stosunku do punktu A i przecina krzyw poda y np. w punkcie B przy produkcji ni szej od produkcji przy pe nym zatrudnieniu.

20

Pojawia si bezrobocie w wielko ci AB o charakterze przymusowym ( nawet akceptacja przez pracownikw ni szych p ac realnych nie zlikwidowa aby bezrobocia, poniewa ni sze p ace realne prowadzi yby do spadkw dochodw, popytu i produkcji, a wi c krzywa popytu na prac przesun aby si w lewo od punktu A )

9. Omw g wne cechy modelu IS-LM. Jakie jest jego zastosowanie?


Rysunek 1. Model IS-LM. Rwnowaga na rynkach dbr i pieni dza.

21

IS LM

r*
Y

Y*
rd o: D. Begg, S.Fischer, R. Dornbusch, Makroekonomia, PWE, Warszawa 2003, s.169.

Model IS-LM to model opisuj cy rwnowag w gospodarce na rynku dbr i na rynku pieni dza. Model wyprowadza si w sposb analityczny (rwnania) i graficzny (krzywe w uk adzie wsp rz dnych). Graficznie, krzywe IS i LM konstruuje i analizuje si w uk adzie wsp rz dnych wyznaczonych przez dochd (Y) i stop procentow (r). Krzywa IS Krzywa IS to zbir punktw, obrazuj cych r ne kombinacje wytwarzanego w gospodarce dochodu i stopy procentowej, przy ktrych rynek dbr znajduje si w stanie rwnowagi. Punkty le ce poza krzyw IS oznaczaj stany nierwnowagi rynku dbr gospodarki. Nachylenie krzywej IS. Krzywa IS ma nachylenie ujemne. W stanie rwnowagi na rynku dbr wy szej stopie procentowej musi towarzyszy ni szy dochd, gdy wykres funkcji popytu globalnego musi

22

by po o ony ni ej. To jak stroma b dzie krzywa IS zale y od wra liwo ci popytu globalnego na zmiany stopy procentowej. Im wi ksze b dzie ograniczenie popytu inwestycyjnego i autonomicznego popytu konsumpcyjnego pod wp ywem okre lonego wzrostu stopy procentowej, tym wi kszy b dzie spadek dochodu zapewniaj cego rwnowag i tym mniejszy b dzie k t nachylenia krzywej IS. I odwrotnie je li zmiany stopy procentowej wywo uj tylko niewielkie przesuni cia krzywej popytu globalnego, to wp ywaj one tylko w minimalnym stopniu na poziom dochodu odpowiadaj cy warunkom rwnowagi i krzywa IS b dzie stroma. Przesuni cia krzywej IS. Przesuni cie krzywej IS w prawo rozumiemy jako wzrost popytu (ekspansywna polityka fiskalna). Przesuni cie krzywej IS w lewo rozumiemy jako spadek popytu (restrykcyjna polityka fiskalna). St d, wszystkie punkty powy ej krzywej IS oznaczaj przewag poda y nad popytem (bo aby je osi gn trzeba zwi kszy popyt), za pod krzyw nadwy k popytu. Krzywa LM. Krzywa LM to zbir punktw, obrazuj cych r ne kombinacje wytwarzanego w gospodarce dochodu i stopy procentowej, przy ktrych rynek pieni dza znajduje si w stanie rwnowagi. Punkty le ce poza krzyw LM oznaczaj stany nierwnowagi rynku pieni dza. Nachylenie krzywej LM. Wykres funkcji LM ma nachylenie dodatnie. Przy wy szym dochodzie niezb dna jest wy sza stopa procentowa, aby nie dopu ci do wzrostu popytu na pieni dz i utrzyma rynek pieni ny w rwnowadze przy nie zmienionej poda y pieni dza. Im silniej dany przyrost dochodu oddzia uje na wzrost popytu na pieni dz, tym wi kszy b dzie wzrost stopy procentowej konieczny do zachowania rwnowagi na rynku pieni dza i tym bardziej stroma b dzie krzywa LM. Podobnie, im s abiej reaguje popyt na pieni dz na dany przyrost stopy procentowej, tym silniej musi wzrosn stopa procentowa, aby zneutralizowa dodatkowy popyt na pieni dz wywo any danym przyrostem dochodu, i tym bardziej stromo b dzie nachylona krzywa LM. Natomiast w odwrotnej sytuacji, im silniejsza jest reakcja popytu na pieni dz na zmiany stopy procentowej lub z kolei im s absza jest owa reakcja na zmiany dochodu, tym bardziej p asko b dzie przebiega a krzywa LM. Przesuni cia Krzywej LM. Przesuni cie krzywej LM w prawo rozumiemy jako wzrost realnej poda y pieni dza (ekspansywna polityka monetarna). Przesuni cie krzywej LM w lewo rozumiemy jako spadek realnej poda y pieni dza (restrykcyjna polityka monetarna). St d, wszystkie punkty powy ej krzywej LM oznaczaj przewag popytu nad poda na pieni dz (bo aby je osi gn trzeba zwi kszy poda pieni dza), za pod krzyw nadwy k poda y. Rwnowaga na rynkach dbr i pieni dza.

23

Model IS-LM umo liwia analiz sytuacji na rynkach dbr i pieni dza za pomoc jednego rysunku, bez potrzeby konstruowania dwch oddzielnych, cho wzajemnie powi zanych wykresw. Na rysunku pierwszym widzimy zarwno krzyw IS, ktra ilustruje stan rwnowagi na rynku dbr, jak i krzyw LM, ktra odzwierciedla rwnowag na rynku pieni dza. Jedynie w punkcie przeci cia obydwa rynki znajduj si jednocze nie w stanie rwnowagi. Oznacza to, ze oddzia uj one na siebie wzajemnie: w procesie tych oddzia ywa ustalaj si , odpowiadaj ce warunkom rwnowagi, poziomy stopy procentowej r* i dochodu Y*. Punkt przeci cia si krzywych IS i LM wyznacza taki poziom dochodu i stopy procentowej, przy ktrych osi gana jest jednocze nie rwnowaga na rynku dbr (zagregowany popyt rwna si zagregowanej poda y) oraz na rynku pieni dza (popyt na pieni dz rwna si poda y pieni dza). Polityka fiskalna: przesuni cia krzywej IS Efektem towarzysz cym ekspansywnej polityce fiskalnej - poza wzrostem dochodu - jest wzrost stopy procentowej oraz tzw. efekt wypierania (crowding-out), polegaj cy na zmniejszeniu w strukturze dochodu udzia u popytu sektora prywatnego (przez wzrost stopy procentowej), a zwi kszenie udzia u sektora publicznego. Analogicznie, restrykcyjna polityka fiskalna prowadzi do zmniejszenia dochodu i stopy procentowej. Polityka pieni na: przesuni cia krzywej LM Efektem towarzysz cym ekspansywnej polityce monetarnej - poza wzrostem dochodu - jest spadek stopy procentowej. Analogicznie, restrykcyjna polityka monetarna prowadzi do zmniejszenia dochodu i podwy szenia poziomu stp procentowych. Odpowiednia kombinacja ekspansywnej polityki fiskalnej i monetarnej mo e prowadzi do wzrostu dochodu przy nie zmienionym poziomie stp procentowych. atwo sprawdzi na wykresie modelu IS-LM, e efekt polityki fiskalnej (wzrost dochodu) jest tym wi kszy im bardziej p aska jest krzywa LM. Jednocze nie zmiany stopy procentowej s wtedy wzgl dnie niewielkie. Mwimy wtedy, e polityka fiskalna jest relatywnie bardziej skuteczna. Analogicznie, skuteczno polityki monetarnej ro nie tym bardziej, im bardziej p aska jest krzywa IS. Zmiany stp procentowych s wzgl dnie ma e, a zmiany dochodu du e. Oznacza to, e polityka fiskalna i monetarna s ze sob powi zane.1

Pytanie 10. Wykorzystuj c model IS LM przedstaw mo liwe skutki polityki bud etowej/fiskalnej w gospodarce zamkni tej2.

D. Begg, S.Fischer, R. Dornbusch, Makroekonomia, PWE, Warszawa 2003, s.164-172.

D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch, Makroekonomia, Warszawa 2007 s. 171-172


24

Polityka fiskalna jest to zbir decyzji podejmowanych przez rz d i dotycz cych wysoko ci podatkw i wydatkw. W wyniku zmian w polityce fiskalnej nast puj przesuni cia krzywej IS. Ruchy wzd u krzywej IS odzwierciedlaj wp yw zmian stopy procentowej na popyt globalny i dochd.
Ekspansja fiskalna

Wzrost wydatkw pa stwa powoduje przesuni cie krzywej IS z po o enia IS0 do IS1, nie zmieniaj c jednak wielko ci poda y pieni dza. W zwi zku z tym krzywa LM pozostaje w tym samym miejscu. Ekspansja fiskalna powoduje zmian punktu rwnowagi, jednak e dochd zwi ksza si tylko do Y2 (a nie Y1 ) poniewa wzrost produkcji i dochodu powoduje podwy k stopy procentowej, co ogranicza skal popytu globalnego. Ekspansja fiskalna (dodatni wstrz s popytowy) powoduje wypieranie cz ci wydatkw prywatnych. Wywo any przez ni wzrost produkcji i dochodu prowadzi do podwy ki stopy procentowej, ktra poprzez swj ujemny wp yw na niektre sk adniki wydatkw sektora prywatnego ogranicza czn skal wzrostu popytu globalnego.

Restrykcyjna polityka fiskalna Zacie nienie polityki fiskalnej przyniesie odwrotne skutki. Krzywa IS przesunie si wwczas z po o enia IS1 do IS0: produkcja spadnie, co spowoduje ograniczenie popytu na pieni dz. Warunkiem przywrcenia rwno ci popytu na pieni dz z niezmienion poda (krzywa LM pozostanie w tym samym miejscu stan rwnowagi na rynku pieni nym) jest obni ka stopy procentowej.

Skuteczno polityki fiskalnej w gospodarce zamkni tej mo na rozpatrywa w zale no ci od k ta nachylenia tych krzywych; skuteczne warianty (du y przyrost produkcji) zaznaczone s na r owo, ma o skuteczne (ma y wzrost PKB) na zielono:
25

LM IS (p aska)

LM

stara IS

stromaIS

LM p aska Nowa IS stara IS

LM stroma

stara IS

skuteczna

Pytanie 11. Wykorzystuj c model IS LM przedstaw mo liwe skutki polityki pieni nej/monetarnej w gospodarce zamkni tej3.
Krzyw LM wyprowadzamy przy za o eniu danego celu monetarnego w postaci nominalnej poda y pieni dza. Zmiany docelowej wielko ci poda y pieni dza (zmiana polityki pieni nej pa stwa) oznaczaj , e aby utrzyma stan rwnowagi na rynku pieni dza musi si zmieni popyt na pieni dz. Zmiany te s obrazowane poprzez przesuni cia krzywej LM w prawo lub w lewo. Ruchy po krzywej LM oznaczaj , e wy szej stopie procentowej odpowiada wy szy dochd, co pozwala zachowa rwno popytu na pieni dz ze sta jego poda . Ekspansywna polityka pieni na.

D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch, Makroekonomia, Warszawa 2007 s. 173-174


26

LM

R stopa procentowa w % Y - PKB

LM

r1 r2
IS

y1

y2

Rysunek przedstawia sytuacj wywo an ekspansywn polityk pieni na, tj. zwi kszeniem przez w adze monetarne poda y pieni dza. Wzrost poda y pieni dza powoduje, e zaczyna ona przewy sza popyt. Nierwnowaga ta powoduje spadek stopy procentowej, co poci gnie za sob zmian po o enia krzywej LM [krzywa ta jest zbiorem takich punktw, dla ktrych zrwnowa ony jest rynek pieni ny]. Krzywa LM przesunie si w prawo. Tym samym poziom stopy procentowej w nowym punkcie rwnowagi spadnie z r1 do r2. Ekspansja monetarna powoduje, e przy ka dym poziomie dochodu, do pobudzenia wzrostu popytu i dostosowania go do zwi kszonej poda y pieni dza wystarczy ni sza stopa procentowa. Ni sza stopa procentowa pobudza wzrost dochodu, ktry tak e prowadzi do wzrostu popytu na pieni dz. Restrykcyjna polityka pieni na W sytuacji odwrotnej, gdy nast pi obni enie docelowej poda y pieni dza, nast pi przesuni cie krzywej LM w lewo (w gr ) co spowoduje, e stopa procentowa w nowym punkcie rwnowagi wzrasta a produkcja i dochd zmniejszaj si . A to jeszcze znalaz am w starych opracowaniach, nie na temat, ale mo na sobie poczyta w ramach ciekawostki
krzywa nachylenie relatywnie p aska relatywnie stroma gdy popyt inwestycyjny i eksport netto s bardzo wra liwe na stopy procentowe (ma a niewra liwe na stopy procentowe (dopiero du e zmiana stp du a reakcja) zmiany stp wywo uj reakcj ) gdy popyt na pieni dz jest: bardzo wra liwy na stopy procentowe (ma a niewra liwy na stopy procentowe (dopiero du e zmiana stp du a reakcja) zmiany stp wywo uj reakcj )

IS LM

27

12.Omw istot modelu AD-AS. Jakie jest jego zastosowanie?


Model AD-AS W modelu IS-LM oraz w krzy u keynesowskim zak ada si , e ceny w gospodarce s sta e. Teraz uchylimy to za o enie. Krzywa AD Krzyw AD wyprowadza si z modelu IS-LM. Ka dy punkt na krzywej AD reprezentuje rwnowag z modelu IS-LM (czyli jednoczesn rwnowag na rynku dbr i us ug oraz na rynku pieni nym). Graficzne wyprowadzenie krzywej AD pokazuje rysunek 1.

LM1 (M/P1) LM2 (M/P2)

IS Y P P1 P2 AD Y1 Y2 Y
28

Rysunek 1. Przesuni cie krzywej LM na rysunku 1. wynika ze spadku poziomu cen z P do P2. Krzywa AS Krzywa AS to krzywa zagregowanej poda y. Jej nachylenie zale y od analizowanego okresu. W d ugim okresie krzywa AS jest pionowa (LAS) AS klasyczna. W krtkim okresie jest dodatnio nachylona (SAS). W bardzo krtkim okresie jest pozioma. Bardzo krtki okres to ten, ktry analizowany jest w modelu IS-LM oraz w krzy u keynesowskim. Innymi s owy za o enie w modelu ISLM oraz w krzy u keyensowskim o sta o ci cen oznacza o poziom AS.

AS klasyczna

SAS

AS keynesowska

Y
Rysunek 2. Przesuni cia krzywych Ekspansywna polityka fiskalna i monetarna przesuwaj AD w prawo. Restrykcyjna polityka fiskalna i monetarna przesuwaj AD w lewo. Wzrost (spadek) wydatkw autonomicznych przesuwa AD w prawo (w lewo). Wzrost kosztw produkcji przesunie krzyw SAS do gry. Wzrost p ac nominalnych w przedsi biorstwach przesunie SAS do gry. Post p technologiczny, zwi kszenie zasobw czynnikw produkcji itp. przesun LAS w prawo.

Polityka gospodarcza w modelu AD-AS Nachylenie krzywej AS ma kluczowe znaczenie dla analizowanych skutkw polityki fiskalnej i monetarnej. W przypadku poziomej AS, analiza w ramach modelu AS-AD sprowadza si do
29

analizy w ramach modelu IS-LM. Skutki polityki fiskalnej i monetarnej w przypadku keynesowskiej krzywej AS przedstawia Rysunek 3.
r

LM

IS1

IS2 Y

AS

AD1 Y1 Y2

AD2 Y

LM1 LM2

IS Y P

AS

AD1 Y1 Y2

AD2 Y

Rysunek 3.
30

W dolnej cz ci rysunku przesuni cie krzywej LM spowodowane by o wzrostem nominalnej poda y pieni dza, a nie spadkiem cen!!! Drugim skrajnym przypadkiem jest pionowa krzywa AS (LAS). Polityka skierowana na pobudzanie popytu jest w d ugim okresie nieskuteczna. Przedstawia to rysunek 4.
r r LM2 LM2 (M/P2) LM1 (M/P1)

LM1=LM3

IS Y P LAS P LAS IS1

IS2 Y

P3 P1 AD2 AD1 Y1 Y2 Y

P2 P1 AD2 AD1 Y1 Y2 Y

a) Rysunek 4.

b)

31

W d ugim okresie, produkcja jest na poziomie potencjalnym. Oznacza to, e ekspansywna polityka fiskalna lub monetarna powoduje w d ugim okresie wzrost cen. Na wykresie IS-LM jest to reprezentowane przez przesuni cie krzywej LM do gry (UWAGA: przesuni cie krzywej LM wynikaj ce ze wzrostu cen oznacza przesuwanie si wzd u krzywej AD w kierunku plnocno-zachodnim). W krtkim okresie rwnowaga ustali si na przeci ciu nowej krzywej AD (AD2) z krtkookresow (SAS przesunie si do gry, tak by przeci krzyw poda y SAS. Rwnowaga d ugookresowa zostanie osi gni ta dzi ki dostosowaniu po stronie zagregowanej poda y LAS w tym samym punkcie co AD2 ).

Szoki poda owe Szok poda owy jest spowodowany gwa townym wzrostem kosztw produkcji. Mo e by wywo any np. wzrostem cen wa nego surowca (takiego jak ropa). Graficznie skutki szoku poda owego pokazuje Rysunek 5. Skutkiem szoku poda owego jest stagflacja inflacja po czona z recesj . Mamy wi c jednoczesne wyst pienie wy szej inflacji i wzrost bezrobocia. Co si stanie w d ugim okresie? Wzrost bezrobocia doprowadzi do spadku p ac, co z kolei b dzie przesuwa o SAS w d . W d ugim okresie gospodarka wrci do punku wyj cia.

LAS P P2 P1 E2 E1

SAS2 SAS1

AD Y2 Y* Y

Rysunek 5.

32

rd a: 1) notatki z wyk adu z ekonomii prowadzonego przez Prof. dr hab. E.Adamowicz, oraz z wicze do tego przedmiotu; 2) http://coin.wne.uw.edu.pl/jgorski/pliki/MODEL%20AS-AD.pdf

13. Wykorzystuj c model AD-AS przedstaw reakcj gospodarki na szok poda owy.
Szok poda owy gwa towny wzrost kosztw produkcji (np. spowodowany gwa townym wzrostem cen najwa niejszego surowca). Np. w 1973 roku nast pi szok poda owy, ktry wywo a czterokrotny wzrost cen ropy. Szoki poda owe to jednak nie tylko zmiany cen. Reakcja gospodarki na szok poda owy w modelu klasycznym: Klasycy zak adali ca kowit elastyczno cen i p ac w d ugim okresie. Model klasyczny pokazuje w jaki sposb mechanizmy dostosowawcze, czyli ruch cen i p ac na rynkach konkurencyjnych, mog oczyszcza rynek, czyli likwidowa nadwy ki popytu czy poda y. Krzywa AS zagregowana poda relacja pomi dzy cena a wielko ci poda y (produkcji). Pokazuje wielko realnej produkcji, ktr firmy s sk onne zaoferowa dla ka dego poziomu cen. Pozacenowe czynniki kszta tuj ce poda : (przesuni cie krzywej do AS) 1) Wzrost ilo ci zaanga owanych czynnikw wytwrczych na skutek inwestycji netto (nowych). Inwestycje mog powi ksza rozmiary AS. - Dop yw bezpo rednich inwestycji kapita u zagranicznego - Wzrost (przyrost) zasobw pracy, np. wy demograficzny w przesz o ci po kilku latach powoduje, e zwi ksza si poda pracy 2) Wzrost produktywno ci czynnikw wytwrczych , poprawia si ich jako - Wzrost kwalifikacji zatrudnionych - Inwestycje modernizacyjne (wprowadzanie lepszych urz dze pod wp ywem post pu technicznego) - Import dbr konsumpcyjnych lub produkcyjnych 3) Zmniejszenie aktywno ci gospodarczej wywo ane z polityk gospodarcz - Restrykcyjna polityka pieni na - Niestabilna sytuacja gospodarcza 4) Zmniejszenie poda y niektrych czynnikw wytwrczych - Zmniejszenie poda y pracy - Zmniejszenie poda y surowcw 5) Zmniejszenie produktywno ci istniej cych ju czynnikw wytwrczych - Starzenie si spo ecze stwa - Zu ycie si aparatu wytwrczego

33

Zmniejszenie importu

Krzywa AD zagregowany popyt pokazuje zale no mi dzy oglnym poziomem cen a ca kowitym popytem na dobra i us ugi w gospodarce. Im bardziej krzywa AD jest p aska wym wi ksz zmian produkcji powoduje jednostkowa zmiana ceny. Krzyw AD wyprowadza si z modelu IS-LM ka dy punkt krzywej AD wskazuje rwnowag na rynku dbr i us ug oraz na rynku pieni nym. Zmiany cen powoduj zmiany poda y pieni dza, co za po rednictwem stopy procentowej wp ywa na planowan konsumpcj . Zmiany cen wp ywaj na realn warto zasobw pieni dza u konsumentw, wywo uj c efekt maj tkowy tzn.: zmiany poziomu cen lub stopy procentowej wp ywaj na si nabywcz nagromadzonych pieni dzy, co powoduje zmian wielko ci produkcji. Wzrost zagregowanego popytu wyra any przez przesuni cie krzywej zagregowanego popytu w prawo mo e by spowodowany ekspansywn polityk fiskaln lub pieni n . Szoki poda owe mog wyst pi np. w przypadku znacznego ograniczenia dost pno ci danego surowca. Szok pozytywny przesuwa lini poda y w prawo, negatywny w lewo. Przyk ad: wzrost cen ropy naftowej powoduje wzrost cen produktw z niej wytwarzanych. Powoduje to przesuni cie linii SAS w lewo. Rwnie w d ugim okresie produkcja potencjalna mo e ulec zmniejszeniu (w wyniku mniejszej dost pno ci ropy naftowej) i tym samym linia LAS rwnie przesunie si w lewo. Jest to przyk ad negatywnego szoku poda owego. Przyk adem szoku pozytywnego mo e by wzrost poda y pracy co powoduje obni k wynagrodze i tym samym spadek kosztw przedsi biorcw. Linia SAS przesuwa si w prawo. W d ugim okresie przesunie si rwnie linia LAS, poniewa zwi kszy si zasb pracy w gospodarce. Istnieje rwnie mo liwo przesuni cia samej linii SAS, bez przesuwania linii LAS. Np. wzrost oczekiwa inflacyjnych wymusza wzrost p ac i tym samym powoduje przesuni cie linii SAS w lewo. Wzrost kosztw pracy kompensowany jest wzrostem cen, wi c linia LAS pozostaje bez zmian. Szok poda owy negatywny w uj ciu klasycznym przedstawia poni szy rysunek: P SAS2 LAS SAS1

P2 P1

E2 E1

AD Y2 Y1 Y

34

W wyj ciowym stanie d ugookresowej rwnowagi punkt przeci cia krzywych LAS i AD (E1) pokazuje d ugookresowy punk rwnowagi. Produkt osi ga swoj potencjalna wielko a poziom cen jest rwny P1. Wzrost cen surowca przy niezmienionym popycie powoduje przesuni cie krtkookresowej krzywej SAS1 w gr . Przedsi biorstwa, aby zachowa dotychczasowy poziom zysku s zmuszone zwi kszy relatywnie ceny sprzedawanych produktw przy czym jednocze nie nast puje krtkookresowy spadek produkcji, poniewa w krtki okresie nie zmienia krzywa zagregowanego popytu. Ceny rosn a zatrudnienie i produkcja spadaj . Wy sze ceny oznaczaj zmniejszenie globalnej poda y pieni dza oraz globalnego popytu. Powstaje nowy punkt rwnowagi E2. Ujemny wstrz s poda owy powoduje wi c wzrost cen i spadek produkcji. Spadek produkcji poci gnie za sob spadek zatrudnienia a zatem w krtkim okresie wzro nie bezrobocie, co doprowadzi do spadku p ac. Spadek p ac spowoduje zmniejszenie kosztw produkcji a wi c przedsi biorstwa ponownie zaczn zwi ksza zatrudnienie, a co za tym idzie b dzie ros a produkcja i spadn ceny. Gospodarka wrci do pocz tkowego stanu rwnowagi E1, ale jednocze nie p ace pozostan na ni szym poziomie, wobec czego nast pi zmniejszenie realnych p ac. Dodatkowymi elementami jakie mog przywrci krtkookresow krzyw SAS2 bli ej pierwotnego poziomu jest np. mo liwo zastosowania alternatywnych rde energii poza rop naftow , co pozwoli zwi kszy produkcj i zmniejszy koszty. Powrt do warto ci pocz tkowych jest zjawiskiem rzadkim, poniewa przewa nie szok poda owy poci ga za sob konieczno poszukiwania alternatywnych rozwi za , ktre jednak e b d dro sze od pierwotnych cen ropy w tym przypadku. W zwi zku z tym przedsi biorstwa b d w stanie obni y ceny i zwi kszy produkcj , ale nie do stanu sprzed szoku poda owego. Przy nowym stanie rwnowagi spowodowanym np. wzrostem wszystkich kosztw i p ac czterokrotnie cena tak e wzro nie czterokrotnie, jednak e wzgl dnie nic si nie zmieni, poniewa wszystkie warto ci si podwoi y. W modelu klasycznym przedsi biorstwa nie zmieniaj wielko ci produkcji poniewa w miar zmiany poziomu kosztw i p ac relatywnie zmieniaj si tak e ceny. Tak wi c krzywa AS w uj ciu klasycznym jest dok adnie pionowa poniewa ceny i p ace s doskonale elastyczne i b yskawicznie si zmieniaj reaguj c na wstrz sy. Je eli w skutek zwi kszenia podatkw lub wprowadzenia rygorystycznej polityki pieni nej konsumenci albo przedsi biorstwa postanawiaj wydawa mniej, ceny i p ace szybko si zmieniaj i przywracaj pe ne zatrudnienie.

Model Keynesowski: W latach 30 XX wieku pojawi a si nowa teoria stworzona przez Keynesa, w ktrej odrzuca on klasyczn teori o ca kowitej gi tko ci cen i p ac w krtkim okresie. Model keynesowski zak ada, e w krtkim okresie ceny i p ace s sta e wi c w przypadku wzrostu cen np. ropy

35

naftowej, w krtkim okresie nie wyst pi zmiany w oglnym poziomie cen, dlatego krzywa poda y jest pozioma. Przedsi biorstwa s w stanie dostarczy ka d ilo produkcji przy jednakowej cenie do czasu wykorzystania wolnej si y roboczej. Wzrost czy spadek produkcji mo e by spowodowany przesuni ciami krzywej popytu. Dopiero w momencie osi gni cia pe nego zatrudnienia, przy osi gni ciu produkcji potencjalnej zaczynaj rosn ceny nie zwi kszaj c tymczasem produkcji ponad produkcj potencjaln . Model Keynesowski zak ada, e dostosowanie makroekonomiczne odbywa si poprzez dostosowywanie wydatkw do zmienionych dochodw, natomiast oglny poziom cen pozostaje bez zmian. Natomiast w d ugim okresie krzywa Keynesowska krzywa AS - jest ona p aska, co oznacza, e firmy s sk onne dostarczy na rynek ka d ilo towaru, na ktry jest popyt przy danym poziomie cen. Jest to oparte na za o eniu o wyst powaniu bezrobocia, ktre powoduje, i firmy mog przy danym poziomie p ac uzyska tak ilo pracownikw, jak potrzebuj . Oznacza to, e redni koszt produkcji firm nie zmienia si w chwili zmiany wielko ci produkcji. A zatem ceny i nominalne p ace s zupe nie sztywne i pozostaj na ustalonym poziomie do czasu osi gni cia pe nego zatrudnienia. Model keynesowski: AS P

P3 P1

E1

E2

AD Y Y1

AD1 Ypot=Y2

AD2

AD3 Y

36

Klasyczny model makroekonomiczny jest bardziej w a ciwy dla analizy d ugookresowej natomiast model keynesowski jest bardziej w a ciwy dla oceny sytuacji krtkookresowej, poniewa za o enie doskona ej elastyczno ci cen i p ac w krtkim okresie jest nierealny.

14. Wykorzystuj c model AD-AS przedstaw reakcj gospodarki na szok popytowy.


Szok popytowy to np. nag a zmiana preferencji konsumentw, lub drastyczna zmiana w polityce monetarnej i fiskalnej pa stwa, powoduj ca np. wzrost poda y pieni dza. Wp yw szoku popytowego na produkcj jest stosunkowo krtszy, jednak w wi kszym stopniu wp ywa on na poziom cen ni ma to miejsce przy szoku typu poda owego. Przyczyn szokw popytowych w gospodarce mog by wszystkie te zdarzenia, ktre powoduj zmian cznego zapotrzebowania na dobra i us ugi. Mo e to by np. wiara gospodarstw domowych, e nadci ga okres dobrej koniunktury i zwi kszaj cych si dochodw. Inn przyczyn mo e by zwi kszenie inwestycji I przez przedsi biorstwa. Wp yw na lini AD ma rwnie rynek pieni dza zmiana ilo ci pieni dza w gospodarce. Np. obni enie przez bank centralny stopy redyskontowej, powoduje, e banki ch tniej udzielaj kredytw, co powoduje spadek stopy procentowej i zwi kszenie sie wydatkw konsumpcyjnych. Krzywa AS zagregowana poda relacja pomi dzy cena a wielko ci poda y (produkcji). Pokazuje wielko realnej produkcji, ktr firmy s sk onne zaoferowa dla ka dego poziomu cen. Krzywa AD zagregowany popyt pokazuje zale no mi dzy oglnym poziomem cen a ca kowitym popytem na dobra i us ugi w gospodarce. Im bardziej krzywa AD jest p aska tym wi ksz zmian produkcji powoduje jednostkowa zmiana ceny. Krzyw AD wyprowadza si z modelu IS-LM ka dy punkt krzywej AD wskazuje rwnowag na rynku dbr i us ug oraz na rynku pieni nym. Zmiany cen powoduj zmiany poda y pieni dza, co za po rednictwem stopy procentowej wp ywa na planowan konsumpcj . Zmiany cen wp ywaj na realn warto zasobw pieni dza u konsumentw, wywo uj c efekt maj tkowy tzn.: zmiany poziomu cen lub stopy procentowej wp ywaj na si nabywcz nagromadzonych pieni dzy, co powoduje zmian wielko ci produkcji. Wzrost zagregowanego popytu wyra any przez przesuni cie krzywej zagregowanego popytu w prawo mo e by spowodowany ekspansywn polityk fiskaln lub pieni n . Czynniki pozacenowe wp ywaj ce na przesuni cia krzywej AD i mog cej spowodowa szoki popytowe:
37

1) czynniki zwi zane z polityk gospodarcz pa stwa wynikaj ce ze zmian obci e podatkowych(wzrost podatkw, likwidacja ulg), zmniejszaj dyspozycyjne dochody osobiste, zmniejszenie podatkw powodowa b dzie zwi kszenie wydatkw. Zwi kszenie wydatkw bud etowych 2) Czynniki zwi zane z polityk pieni n banku centralnego, m.in. reguluje ilo pieni dza w obiegu gospodarczym, czasami zwi ksza si jego ilo wwczas banki komercyjne maj wi cej pieni dza, wi cej ta szych kredytw; zmniejszenie ilo ci pieni dza wp ywa na zwi kszenie si stp procentowych, mniej kredytw, staj si one bowiem trudnodost pne 3) Przewidywania dotycz ce przysz ego przebiegu sytuacji gospodarczej kraju, optymistyczne nastawienia powoduj , e konsumenci wi cej wydaj , mniej oszcz dzaj , za pesymizm wp ywa na zmniejszenie si wydatkw, zwi kszenie oszcz dno ci, zmniejsza si popyt na kredyty, nast puje wstrzymanie inwestycji, zmniejszy si popyt 4) Przebieg sytuacji gospodarczej w wiecie i oczekiwania co do jej kszta towania si ; dobra koniunktura- rosn mo liwo ci sprzeda y , Np eksport ; z a koniunktura- powoduje, e popyt si kurczy, pojawiaj si trudno ci w sprzeda y, zmniejszy si popyt w kraju

W modelu klasycznym: Model klasyczny zak ada doskona elastyczno cen i p ac dlatego krzywa AS jest pionowa. Gospodarka dostosowuje si do stanu rwnowagi przede wszystkim dzi ki zmianom cen i p ac. Proces ten ilustrowany jest cz sto w sposb graficzny przedstawiony na poni szym rysunku.

Na rysunku przedstawionym poni ej pozycj wyj ciow jest krtkookresowa krzywa SAS, krzywa zagregowanego popytu AD1 oraz punk rwnowagi E1. Na skutek negatywnego szoku popytowego spowodowanego np. gwa town zmian poda y pieni dza, krzywa popytu zagregowanego przesuwa si w d do pozycji AD2. W modelu klasycznym w krtkim

38

okresie w skutek szoku popytowego nast pi spadek cen i spadek produkcji. W celu zmniejszenia efektu szoku popytowego, np. poprzez zwi kszenie poda y pieni dza, pa stwo mo e spowodowa stopniowe odwracanie si efektu negatywnego szoku, a wi c powrt cen do poziomu wyj ciowego oraz wzrost produkcji do poziomu produkcji potencjalnej przy pe nym zatrudnieniu. LAS P SAS

P1 P2

E2

E1

Y2 Model keynesowski:

Y1

AD2

AD1 Y

Model keynesowski obala teori doskona ej elastyczno ci cen i p ac w krtkim okresie. Zgodnie z tym modelem ceny i p ace s sta e do momentu osi gni cia produkcji potencjalnej przy pe nym zatrudnieniu (patrz opracowanie pytania 13.) Rwnowagi w modelu keynesowskim dokonuj si przede wszystkim dzi ki zmianom w sferze produkcji a nie poprzez dostosowania cenowe. Za o enia tego modelu mo na sformu owa zatem nast puj co: - poziom produkcji mo e by mniejszy lub wi kszy od potencjalnego (w krtkim lub rednim okresie); - ceny i p ace nie s elastyczne (sztywno cen i p ac mo na przyj zarwno w krtkim okresie jak i w d ugim okresie bo np. p ace ustalane s poprzez uk ady zbiorowe ze zwi zkami zawodowymi).

39

W modelu keynesowskim zmniejszenie globalnego popytu spowodowane szokiem popytowym skutkuje jedynie w zmianie wielko ci produkcji i zatrudnienia (przedsi biorstwa do wyprodukowania mniejszej ilo ci produktu potrzebuj mniejszej ilo ci pracownikw). Poziom cen pozostaje bez zmian poniewa model keynesowski zak ada sta o cen i p ac w krtkim okresie. W modelu keynesowskim za o enie, e krzywa AD jest p aska do momentu osi gni cia podukcji potencjalnej wynika ze sztywno ci p ac i cen oraz istnienia wolnych si roboczych. Szok popytowy w modelu keynesowskim b dzie mia wp yw na ceny dopiero w momencie osi gni cia pe nego zatrudnienia, czyli osi gni cia produkcji potencjalnej. Przy pe nym zatrudnieniu nie mo na zwi kszy produkcji poprzez zwi kszenie zatrudnienia. Krzywa AS mo e przesun si w prawo jedynie pod wp ywem czynnikw innych ni zatrudnieni, np. nowa technologia produkcji. Efektem modelu keynesowskiego jest wniosek, e w przypadku negatywnego szoku poda owego pa stwo mo e poprawi stan gospodarki zwi kszaj c poda pieni dza i wp ywaj c poprzez to na przesuni cie krzywej AD do pierwotnego poziomu i zwi kszenie produkcji. Na poni szym rysunku przedstawiono model keynesowski oraz wp yw przesuni cia krzywej AD w skutek pozytywnego szoku popytowego. Przesuni cie krzywej a pozycji AD do AD1 ukazuje wp yw szoku popytowego, przy zaisnieniu ktrego istnieje na tyle wolnej si y roboczej, e przedsi biorstwa s w stanie zwi kszy produkcj bez podnoszenia cen. Natomiast szok popytowy powoduj cy przesuni cie krzywej AD do pozycji AD2powoduje ju tym razem wzrost cen, poniewa produkcja osi gn a wielko potencjaln i dostosowuj si do zwi kszonej zdolno ci nabywczej gospodarki poprzez zwi kszenie cen.

40

AS P

P3 P1

E2

E1

AD AD2 Y Y1

AD1

Ypot=Y2

15. Opisz typowy cykl koniunkturalny w gospodarce i wyja nij jego mechanizm
Cykl koniunkturalny to nast puj ce po sobie periodycznie wzrosty i spadki aktywno ci gospodarczej. W poszczeglnych fazach cyklu wahaniom podlegaj podstawowe wielko ci gospodarcze, takie jak produkcja, zatrudnienie, inwestycje czy ceny. Najwa niejsz cech cyklu koniunkturalnego jest jego rytmiczno - zmiany poziomu aktywno ci gospodarczej odbywaj si z powtarzaj c si regularno ci . W gospodarce, oprcz waha cyklicznych, wyr nia si tak e inne rodzaje waha , np. y przypadkowe (spowodowane zdarzeniami losowymi, nieregularne) y sezonowe (wynikaj ce ze zmian pr roku) y specjalne (np. cykle wi skie). Klasyczny cykl koniunkturalny sk ada si z czterech faz: kryzysu, depresji, o ywienia i rozkwitu. Cykle koniunkturalne poszczeglnych krajw czy nawet w ramach jednej gospodarki maj wiele cech wsplnych, ale cz sto r ni si znacznie mi dzy sob . Przej cia pomi dzy fazami mog by agodne b d gwa towne, poszczeglne fazy mog trwa krcej lub d u ej, r na mo e by te amplituda waha . W charakterystyce cyklu koniunkturalnego istotne s punkty zwrotne (dolny i grny), w ktrych nast puje zmiana kierunku aktywno ci gospodarczej. Kryzys oznacza za amanie koniunktury. Rwnowaga pomi dzy poda a popytem na dobra i us ugi zostaje zachwiana - pojawia si nadwy ka towarw w stosunku do efektywnego popytu, czyli nadprodukcja. Stopa zysku zmniejsza si ( koszty produkcji s

41

wysokie), wi c przedsi biorcy ograniczaj produkcj . Bankrutuj przedsi biorstwa najs absze ekonomicznie. Ich maj tek jest cz sto wykupywany przez silniejsze firmy, ktre by y w stanie obni y koszty produkcji. Kryzys charakteryzuje si spadkiem produkcji, nak adw inwestycyjnych, konsumpcji, oraz wzrostem stopy bezrobocia. Spadek produkcji jest zwykle wi kszy w dziale produkuj cym rodki produkcji ni w dziale rodkw konsumpcji. Ograniczenie produkcji trwa do momentu wyczerpania zapasw i dostosowania produkcji do aktualnego popytu. Kryzys gospodarczy dotyczy rwnie rynku finansowego. Kredytobiorcy maj trudno ci ze sp at zobowi za , ceny papierw warto ciowych spadaj . Depresja nast puje po kryzysie i oznacza stabilizacj na najni szym poziomie. Depresj okre la si cz sto jako dno kryzysu - produkcja, zatrudnienie i stopa zysku ju nie spadaj . Popyt konsumpcyjny utrzymuje si na niskim poziomie. W wyniku zu ywania si dbr konsumpcyjnych trwa ego u ytku tworzy si tzw. popyt restytucyjny (odtworzeniowy). Wyczerpuj si zapasy. Pojawia si perspektywa wzrostu stopy zysku - wymagane jest obni enie kosztw produkcji. Banki dysponuj nadmiarem rodkw finansowych otrzymanie kredytu jest stosunkowo atwe. O ywienie gospodarcze jest wyj ciem z depresji i charakteryzuje si wzrostem produkcji. Przedsi biorstwa, ktre wysz y obronn r k z kryzysu zg aszaj popyt na dobra inwestycyjne. Zwi ksza si poziom zatrudnienia, a tym samym dochody i popyt na dobra konsumpcyjne. Ro nie stopa zysku. Na rynku papierw warto ciowych ro nie popyt na akcje i ich cena. W fazie rozkwitu (boomu) produkcja przekracza zazwyczaj poziom sprzed kryzysu. Podstawowe wielko ci gospodarcze, jak produkcja, stopa zysku, zatrudnienie, p ace i konsumpcja rosn . Dobra koniunktura powoduje te wzrost sk onno ci do inwestowania. We wsp czesnej gospodarce zamiast czterech, wymienionych faz, wyr nia si tylko dwie: faz recesji (obejmuj c kryzys i depresj ) oraz ekspansji ( cz c o ywienie i rozkwit). Wsp czesne recesje ujawniaj si raczej w postaci spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego, ni w postaci absolutnego zmniejszenia produkcji. Po II wojnie wiatowej cykle koniunkturalne sta y si te krtsze, zamiast 8 - 11 lat trwaj 3 - 4 lata (cykle krtkie). Mniejsza jest te amplituda waha .

Na z agodzenie cykliczno ci rozwoju w krajach rozwini tych mia a wp yw g wnie skuteczna polityka stabilizacyjna pa stwa (interwencjonizm pa stwowy), rozwj us ug, wsp praca gospodarcza i procesy integracyjne oraz istnienie coraz pe niejszej informacji gospodarczej.
42

Ze wzgl du na czas trwania wyr nia si najcz ciej trzy rodzaje waha cyklicznych: krtkie (cykle Kitchina), rednie (Juglara), d ugie (cykle Kondratiewa). Cykle krtkie trwaj oko o 3,5 roku i wi si g wnie z wahaniami w stanie zapasw. Cykle rednie - Juglara, obejmuj ce 7-11 lat to tzw. cykle klasyczne, spowodowane zmianami w nak adach inwestycyjnych kryzys lat 1929 - 1933 wchodzi w sk ad cyklu redniego. Cykle d ugie trwaj kilkadziesi t lat (40 - 60) i s powodowane, wed ug Kondratiewa, wielkimi cyklami inwestycyjnymi infrastruktury ekonomicznej.

16. Przedstaw tzw. krzyw Phillipsa i dyskusj dotycz c zale no ci, jak ona opisuje.
Profesor A.W. Phillips z Londyn School of Economics opracowa w 1958 r. u yteczny sposb przedstawienia procesu inflacji. Wykaza , e istnieje silna statystyczna zale no mi dzy poziomem inflacji w danym roku a bezrobociem . Po skrupulatnym przebadaniu danych na temat bezrobocia i p ac pieni nych w Wielkiej Brytanii w okresie ponad stu lat Phillips odkry odwrotnie proporcjonaln zale no mi dzy bezrobociem a zmianami p ac pieni nych. Stwierdzi , e p ace wykazuj tendencj do wzrostu przy niskim poziomie bezrobocia i na odwrt. Wysokie bezrobocie obni a wzrost p ac pieni nych pracownicy wywieraj mniejszy nacisk na podwy ki p ac w sytuacji, gdy maj do wyboru mniejsz ilo alternatywnych miejsc pracy, a dodatkowo przy niskim poziomie zyskw kierownictwa firm b d stawia bardziej stanowczy opr daniom p acowym. Krzywa Philipsa jest u ytecznym narz dziem analizy krtkookresowych zmian bezrobocia i inflacji. Rysunek. Krtkookresowa krzywa Philipsa

43

Na osi poziomej wykresu przedstawiono stop bezrobocia, na pionowej stop wzrostu p acy pieni nej. Gdy zmniejszaj c bezrobocie, przesuwamy si w lewo po krzywej Phillipsa, stopy wzrostu cen i p ac wyznaczone przez t krzyw rosn . Skala zmian p ac na prawej osi pionowej jest przesuni ta w gr w stosunku do znajduj cych si po lewej skali pomiaru inflacji o za o on , wynosz c 1%, stop wzrostu przeci tnej wydajno ci pracy. Za my, e wydajno pracy (wielko produktu na jednego mieszka ca) wzrasta co roku w sta ym tempie wynosz cym 1%, a przedsi biorstwo ustala ceny, opieraj c si na przeci tnym koszcie pracy, tak e ceny zawsze zmieniaj si dok adnie w tym samym stopniu , jak przeci tne koszty pracy na jednostk produktu. Je eli p ace rosn o 4%, a wydajno ro nie o 1%, to przeci tne koszt pracy ro nie o 3%. Rwnie ceny rosn zatem o 3%. Zale no mi dzy cenami, p acami i wydajno ci mo na opisa w nast puj cy sposb: Z faktu, i ceny s ustalane wed ug przeci tnego kosztu pracy na jednostk produktu wynika, e P jest zawsze proporcjonalne do WL/Q, gdzie P oznacza poziom cen, W stawk p ac, L jest liczb godzin pracy, a Q wielko ci produkcji. Za my dalej, e przeci tna wydajno pracy (Q/L) wskazuje regularny wzrost w tempie 1% rocznie. Je eli zatem p ace rosn o 4% rocznie, to ceny b d wzrasta o 3% rocznie (4% wzrostu p ac -1 % wzrostu wydajno ci). Oglniej: Stopa inflacji = stopa wzrostu p ac stopa wzrostu wydajno ci To pokazuje zale no mi dzy inflacj cen i inflacj p ac.

Pos uguj c si t arytmetyk inflacji, mo emy dostrzec zwi zek pomi dzy wzrostem p ac i cen, przedstawiony na rysunku powy ej. Obie skale na rysunku r ni si tylko o za o on wielko stopy wydajno ci. Krzywa Phillipsa jest krtkookresow zale no ci mi dzy inflacj a bezrobociem, gdy czny popyt przesuwa si , a czna poda nadal zmienia si wed ug stopy wyznaczonej inercj . Oprcz poruszania si po krzywej wyst puje tak e przesuni cia krzywej Phillipsa. Dzieje si tak wtedy, gdy zmienia si poziom inercyjnej stopy inflacji (inflacja inercyjna wyst puje wwczas, gdy krzywe AS i AD przesuwaj si stale w gr w tym samym tempie). Rysunek. Krzywa Phillipsa

44

Za my, e w d ugim okresie poda pieni dza jest sta a . Kiedy gospodarka powraca do stanu pe nego zatrudnienia, inflacja znika, co pozwala utrzyma realn poda pieni dza na poziomie odpowiadaj cym realnej wielko ci zg aszanego na popytu. Za my, e wszystkie rynki s zrwnowa one. Dochodzi wtedy do jednorazowego, trwa ego wzrostu poda y pieni dza. Poniewa ceny i p ace nie wzrastaj od razu znacznie, realna poda pieni dza musi si zwi kszy , co powoduje obni k stopy procentowej, maj c sk oni ludzi do trzymania wi kszych realnych zasobw pieni dza. W krtkim okresie wzrost cznego popytu na dobra prowadzi do wzrostu produkcji. Spada bezrobocie. Na powy szym rysunku opisywany proces rozpocz si od stanu rwnowagi w punkcie E, kiedy inflacja wynosi a zero, a bezrobocie rwna o si stopie naturalnej U*. Bezpo redni przyczyn wzrostu popytu globalnego jest przej cie gospodarki do stanu, ktremu mo e odpowiada punkt A na krzywej Phillipsa. Poniewa ceny nieco wzros y, inflacja jest wy sza od zera: wy szy poziom cznego popytu spowodowa spadek bezrobocia poni ej stopy naturalnej U*. Je eli nast pi spadek popytu globalnego, to krtkim okresie nast pi dwie zmiany. Spadek p ac i cen sprawi , ze inflacja stanie si ujemna (deflacja). Ceny i p ace dostosuj si jedynie cz ciowo, spadek popytu globalnego spowoduje wzrost bezrobocia. Gospodarka przesunie si do krzywej Phillipsa do punktu rysunek. Poni szy rysunek pokazuje, jak zmienia y si inflacja oraz bezrobocie w latach 1961-1996. Punkty zataczaj p tl zgodnie z ruchem wskazwek zegara, przesuwaj c si czasem do wewn trz, a czasem na zewn trz. Rysunek Krzywa Philipsa czy p tla Phillipsa?

45

Aby wyja ni dziwn p tl Phillipsa zmodyfikowano pierwotn koncepcj Phillipsa. E. Phelps oraz M. Friedman wprowadzili rozr nienie mi dzy d ugo i krtkookresow krzyw Phillipsa. Krzywa na pierwszym rysunku odnosi si tylko do krtkiego okresu. Na d u sz met mamy do czynienia z minimalnym poziomem stopy bezrobocia odpowiadaj cym sta ej inflacji . Jest to najni sza trwa a stopa bezrobocia. Przesuni cie krzywej Phillipsa Rysunek . Jak wstrz sy przesuwaj krzyw Phillipsa

Przesuni cie krzywej Phillipsa mo na rozumie jako sekwencja pewnych krokw, ktr ilustruje cykl rozkwitu: Okres 1 Bezrobocie na poziomie stopy naturalnej. Nie wyst puj adne niespodzianki po stronie popytu i poda y. Gospodarka znajduje si na wyj ciowej, ni szej krtkookresowej krzywej Phillipsa (SRPC), w punkcie A. Okres 2. szybki wzrost produkcji w okresie o ywienia gospodarczego obni a stop bezrobocia. W miar spadku bezrobocia firmy ch tnie zatrudniaj nowych pracownikw, godz c si na wy sze ni poprzednio podwy ki p ac. Przyspiesza zaczynaj p ace i ceny. W kategoriach naszej krzywej Phillipsa gospodarka przesuwa si do gry i na lewo od punktu B na krtkookresowej krzywej Phillipsa ( czyli wzd u krzywej SRPC). Oczekiwania inflacyjne nie uleg y jeszcze zmianie, ale ni sza stopa bezrobocia zwi ksza inflacje w d ugim okresie.

46

Okres 3 Przy wy szej inflacji przedsi biorstwa i pracownicy zaczynaj tak e oczekiwa wy szej inflacji. Wy sza oczekiwana stopa inflacji zostaje uwzgl dniona w decyzjach p acowych i cenowych. Ro nie zatem oczekiwana stopa inflacji krtkookresowa krzywa Phillipsa przesuwa si w gr , a nowa rwnowaga ustala si w punkcie C. Nowa krtkookresowa krzywa Phillipsa (SRPC) przebiega powy ej wyj ciowej krzywej Phillipsa, odzwierciedlaj c wy sz oczekiwan stop inflacji. Okres 4 W ostatnim okresie,w miar jak gospodarka zwalnia , spadek aktywno ci gospodarczej sprowadza wielko produktu do poziomu potencjalnego,a stopa bezrobocia wraca do trwa ego poziomu w punkcie D. Inflacja obni a si pod wp ywem wy szego bezrobocia, a kiedy zostanie osi gni ta stopa LSUR, nowa oczekiwana stopa inflacji jest wy sza. Poniewa oczekiwana (inercyjna) stopa inflacji wzros a , stopa inflacji jest wy sza w okresie 4 ni w okresie 1, mimo e stopa bezrobocia jest taka sama. Gospodarka b dzie mia a ten sam realny poziom PKB i bezrobocia jak w okresie 1, mimo e wielko ci nominalne (ceny i normalne PKB) rosn teraz szybciej ni przedtem, zanim o ywienie zwi kszy o oczekiwan stop inflacji. Czasami obserwujemy te cykl zaciskania pasa, ktry wyst puje wtedy, gdy bezrobocie wzrasta , a faktyczna inflacji spada poni ej stopy, kiedy powraca do sta ej stopy bezrobocia.

Pionowa d ugookresowa krzywa Phillipsa Kiedy stopa bezrobocia odbiega od jego najni szej trwa ej stopy, wyst puje tendencja do zmiany stopy inflacji. Je eli luka mi dzy faktyczn stop bezrobocia utrzymuje si (np. LSUR 6%, stopa faktyczna 4%), wyst puje tendencja do wzrostu inflacji z roku na rok. Stopa inflacji przestanie wzrasta dopiero wtedy (zjawisko rozkr caj cej si w gr spirali cen i p ac), gdy bezrobocie powrci do poziomu LSUR dopki bezrobocie b dzie ni sze od swojej trwa ej stopy, inflacja p ac b dzie wykazywa tendencj do wzrostu. Odwrotne zachowanie mo na zaobserwowa wtedy, gdy bezrobocie jest wysokie. W tym przypadku inflacja b dzie obni a si tak d ugo, jak d ugo bezrobocie b dzie wi ksze od swej trwa ej stopy. Tylko wtedy, gdy wielko bezrobocia jest na poziomie stopy trwa ej (naturalnej), inflacja b dzie stabilna; tylko wtedy b d si rwnowa y przesuni cia poda y i popytu na poszczeglnych rynkach pracy; tylko wwczas inflacja jakakolwiek by aby jej stopa inercyjna nie b dzie wykazywa tendencji do zwi kszania si ani do zmniejszania. Zgodnie z teori trwa ej stopy bezrobocia, jedynym poziomem bezrobocia zgodnym ze stabiln stop inflacji jest najni sza trwa a stopa bezrobocia. D ugookresowa krzywa Phillipsa musi mie , zgodnie z t teori , mie przebieg linii pionowej, wznosz cej si prosto do gry w punkcie LSUR, jak to pokazuje linia AD na rysunku powy ej. Z teorii inflacji opartej na koncepcji trwa ej stopy bezrobocia wynikaj dwa wa ne wnioski dla polityki gospodarczej. Po pierwsze, istnieje pewien minimalny poziom bezrobocia, ktry gospodarka jest w stanie utrzyma na d u sz met .Zgodnie z tym pogl dem, spo ecze stwo nie mo e spycha na d u ej bezrobocia poni ej trwa ej stopy bez inicjowania rozkr caj cej si inflacyjnej spirali p ac i cen. Po drugie, kraj mo e porusza si po krtkookresowej krzywej Phillipsa. Rz d mo e stosowa polityk pieni n i fiskaln w celu zepchni cia bezrobocia poni ej trwa ej stopy, a kraj przez jaki czas b dzie si cieszy niskim bezrobociem. Ten pozytywny skutek zostanie osi gni ty za cen rosn cej inflacji. I odwrotnie, kiedy inercyjna stopa inflacji w danym kraju jest zbyt wysoka, mo e on nastawi si na pewien okres wyrzecze , wzmocni rygory polityki pieni nej i w taki sposb zmniejszy inflacj .

47

rd o: P.Samuelson, W.Nordhaus, Ekonomia t.2 , Warszawa 2004, s. 340-350 D.Begg, R.Dornbusch, S.Fisher, Makroekonomia, PWE, Warszawa, s. 246-255

17. Czym jest stagflacja? Przedstaw przyczyny stagflacji wg modelu AD-AS


Jeszcze przed kilkudziesi cioma laty wielu ekonomistw uwa a o, e wysokie bezrobocie b dzie zawsze zwi zane z niskim poziomem inflacji, natomiast wysoka inflacja mia a nie za sob niskie bezrobocie. Tak zale no , przy za o eniu pewnej oczekiwanej stopy inflacji, odkry jako pierwszy Philips, ktry zilustrowa to dok adnie na krzywej. Dlatego od lat 60tych du a cz politykw uwa a a, e ni sza stopa bezrobocia mo e by uzyskiwana kosztem wy szej stopy inflacji i odwrotnie. Pozostawa a jedynie kwestia wyboru odpowiedniej kombinacji wska nikw bezrobocia i inflacji, do ktrych dany rz d mia d y . Jednak wydarzenia lat 70-tych i 80-tych (szoki naftowe) obali y t zale no , szczeglnie rozpatruj c j w d ugim okresie. Nowa zale no , uznaj ca, e istnieje sytuacja, gdzie zarwno bezrobocie, jak i inflacja kszta tuj si na wysokim poziomie, zosta a zilustrowana za pomoc modelu AD-AS. Stagflacja jest to okres wsp wyst powania wysokiej inflacji i wysokiego bezrobocia (mia o to miejsce w latach 70-tych i 80-tych na skutek ogromnych wzrostw cen ropy naftowej). Przyczynami wyst powania stagflacji jest najcz ciej wywo uj cy ujemne skutki wstrz s poda owy. Zosta o to zilustrowane za pomoc krzywej AD-AS.
AS

C Inflacj a

AS

B D A AD AD

0 Odchylenie produktu

Szok naftowy jest najlepszym przyk adem szoku poda owego. W jednej chwili inflacja zwi ksza si , gdy przedsi biorstwa podnosz ceny, aby zrekompensowa sobie ogromny wzrost kosztw. Wy sza inflacja powoduje spadek poda y pieni dza, wzrost stopy procentowej oraz zmniejszenie cznego popytu. Wyst puje stopniowo przymusowe bezrobocie. W modelu AD-AS stagflacja zilustrowana jest za pomoc krtkookresowej krzywej zagregowanej poda y, ktra przesuwa si do gry z po o enia AS do AS. Przej cie z punktu A do B oznacza wyst powanie w gospodarce stagflacji, tj. kombinacji obni aj cego si realnego wzrostu i rosn cej inflacji.

48

Wobec wy szych cen pracownicy mog da wy szych p ac nominalnych. Zorientowany ku przysz o ci sk adnik inflacji podstawowej ro nie, a wi c nawet, gdy wzrost cen dbr po rednich zostanie wch oni ty, to nie jest mo liwe szybkie przesuni cie krzywej AS z powrotem. To stawia przed rz dem wiele problemw. Jednym z rozwi za jest prba os abienia nieoczekiwanych, niekorzystnych zmian produktu i bezrobocia przez podj cie ekspansywnej polityki (pieni nej i fiskalnej, zale nie od systemu kursu walutowego). D enie do punktu C i przesuni cie krzywej AD w po o enie AD przyspiesza powrt na cie k d ugookresowego wzrostu, ale przy trwale wy szej stopie inflacji. Innym rozwi zaniem jest prba takiego zapobie enia sta emu wzrostowi inflacji, aby inflacja podstawowa nigdy si nie zmieni a. Wymaga to natychmiastowej reakcji, w postaci restryktywnej polityki, ktra przesuwa w d krtkookresow krzyw zagregowanego popytu a do jej przej cia przez punkt D. Poniewa szok naftowy stopniowo przemija, krzywa zagregowanej poda y przesunie si z powrotem do po o enia AS i powrt do Puntu A nie wymaga pos ugiwania si restryktywn polityk w sferze popytu.

18. Inflacja i bezrobocie s swoistymi "chorobami" gospodarki ktra z nich jest, Twoim zdaniem, bardziej dotkliwa, powa niejsza?
Zarwno inflacja jak i bezrobocie uwa ane s za jedne z najbardziej frapuj cych problemw makroekonomicznych. Inflacja jest to przyrost przeci tnego poziomu cen dbr i us ug w ci gu roku. Bezrobocie jest to natomiast liczba osb zarejestrowanych jako poszukuj ce pracy i jednocze nie nie zatrudnionych.4 Moim zdaniem powa niejszym zagro eniem dla gospodarki jest inflacja. W celu potwierdzenia mojej tezy przyjrzyjmy si wpierw zale no ci pomi dzy inflacj a bezrobociem. Zale no t opisuje tzw. mechanizm transmisji monetarnej. We wsp czesnych gospodarkach rynkowych jednym z o rodkw w adzy gospodarczej jest bank centralny, odpowiedzialny za prowadzenie polityki pieni nej. Wiele osb uwa a, e umiej tne wykorzystanie narz dzi oferowanych przez polityk pieni n mo e wp yn pozytywnie m.in. na sytuacj na rynku pracy. Innymi s owy: odpowiednio prowadzona polityka pieni na mo e sprzyja wzrostowi zatrudnienia i obni eniu bezrobocia. Podstawowym celem dzia ania bankw centralnych jest dbanie o nisk inflacj . Banki centralne s w stanie kontrolowa poziom stp procentowych, po jakich banki komercyjne po yczaj sobie nawzajem pieni dze. W a nie te stopy s pocz tkiem mechanizmu transmisji monetarnej. Zmiany stp procentowych uruchamiaj sie powi za i sprz e pomi dzy r nymi kategoriami ekonomicznymi, ktre ostatecznie prowadz do zmiany poziomu inflacji. Stopa bezrobocia jest niejako na drodze impulsu monetarnego do inflacji. Jest ona jedn z kategorii ekonomicznych zmieniaj c si w wyniku zmiany stp procentowych. Bank centralny oddzia uje na bezrobocie po rednio, podczas realizowania swego podstawowego celu, jakim jest utrzymanie niskiej inflacji. Kierunek oddzia ywania zmian stp procentowych banku centralnego na stop bezrobocia zale y od horyzontu czasowego. W krtkim okresie wp yw decyzji banku centralnego na stop bezrobocia oraz na tempo wp ywu gospodarczego ma podobny kierunek. Dzia aniom banku centralnego obni aj cym inflacj towarzyszy wzrost bezrobocia, a podwy szaj cym inflacj spadek bezrobocia. S to jednak efekty krtkookresowe. Efekty d ugookresowe zmian stp procentowych banku centralnego s inne. Utrzymywanie przez bank centralny
4

D. Begg, S. Fisher, R. Dornbusch, Ekonomia, PWE, 1992.


49

inflacji w celu inflacyjnym sprzyja szybkiemu i zrwnowa onemu wzrostowi gospodarczemu. Zwi kszaj si inwestycje, b d ce podstaw szybkiego rozwoju, a czynniki produkcji kapita i praca s dobrze wykorzystywane. Ujawniaj si wszelkie zalety niskiej i stabilnej inflacji. W takich warunkach wzrasta zatrudnienie i maleje bezrobocie. W d u szej perspektywie, dzia ania banku centralnego nakierowane na nisk inflacj zgodn z celem inflacyjnym, przyczyniaj si do spadku bezrobocia. Gospodarcze skutki krtko- i d ugookresowe decyzji banku centralnego mo na porwna do skutkw podania leku w zastrzyku. Na pocz tku jest bl uk ucia ig , ktry po pewnym czasie znika, za w d u szej perspektywie pojawiaj si pozytywne skutki dzia ania leku. Niektrzy uwa aj , e nale y obni a stopy procentowe, by zmniejszy bezrobocie. Dla banku centralnego wa niejsze jest jednak koncentrowanie si na celu inflacyjnym. Gdy bank centralny obni y stopy procentowe, pocz tkowo bezrobocie b dzie spada . Je li jednak taka decyzja doprowadzi do nadmiernego wzrostu inflacji, wwczas w d u szej perspektywie skutki dla stopy bezrobocia stan si niekorzystne. Gospodarowanie w warunkach wysokiej inflacji jest utrudnione ze wzgl du na zmienno i niepewno sygna w p yn cych z rynku. Wysoka inflacja hamuje wzrost gospodarki i zmniejsza jej konkurencyjno . Sytuacja na rynku pracy pogarsza si i zwi ksza si bezrobocie. A zatem dopuszczenie do podniesienia inflacji pozwala zmniejszy bezrobocie jedynie przej ciowo. W d u szej perspektywie wysoka inflacja mo e doprowadzi do wzrostu bezrobocia ponad wyj ciowy poziom. Najlepszym sposobem, w jaki bank centralny mo e si przyczyni do obni ania bezrobocia, jest wi c utrzymywanie inflacji w celu inflacyjnym. Sprzyja to stabilnemu wzrostowi gospodarczemu i niskiemu bezrobociu. Poziom inflacji i polityka pieni na prowadzona przez bank centralny wp ywaj na poziom stopy bezrobocia, jednak nie s one jej g wnymi determinantami. Na wysoko stopy bezrobocia wp yw ma wiele innych czynnikw. Nale do nich m.in.: tempo wzrostu gospodarki, poziom wykszta cenia pracownikw, wysoko podatkw, wysoko dodatkowych sk adek, jakie musz p aci pracodawcy, mobilno pracownikw, si a zwi zkw zawodowych, konkurencja pracownikw z zagranicy, wysoko zasi kw dla bezrobotnych. rd o: 1. NBP Portal, 2. D. Begg, S. Fisher, R. Dornbusch, Ekonomia, PWE, 1992.

19. Wp yw oczekiwa na zachowania podmiotw gospodarczych. Hipoteza racjonalnych oczekiwa .


Wi kszo ekonomistw przyznaje, e oczekiwania dotycz ce przysz o ci s wa nym czynnikiem okre laj cym dzisiejsze zachowania. Dziel ich natomiast przekonania dotycz ce sposobu kszta towania si oczekiwa (oczekiwania egzogeniczne / ekstrapolacyjne / racjonalne). 1. oczekiwania egzogeniczne (zewn trzne) oczekiwania s dane, wnoszone do analizy z zewn trz. Ekonomi ci tworz w ten sposb niekompletny obraz funkcjonowania gospodarki, a nawet ca kowicie pomijaj pewne nieuniknione sprz enia zwrotne pomi dzy analizowanymi zmiennymi a oczekiwaniami. Np. brak jest automatycznego sprz enia zwrotnego mi dzy wzrostem produkcji i oczekiwaniami wy szych zyskw w przysz o ci.

50

2. oczekiwania ekstrapolacyjne (adaptacyjne) charakter endogeniczny oczekiwa , za o enie, e ludzie przewiduj przysz e zyski ekstrapoluj c ich ewolucj w ostatnim okresie. Zwolennicy tego podej cia twierdz , i odzwierciedla ono sposb post powania ludzi w rzeczywistym wiecie. 3. oczekiwania racjonalne hipoteza racjonalnych oczekiwa opiera si na za o eniu, e ludzie na og poprawnie przewiduj przysz o . Ludzie potrafi dobrze wykorzystywa informacje, ktrymi dysponuj dzi i nie formu uj prognoz, ktre okaza y si ju w oczywisty sposb fa szywe. Tylko przypadki naprawd nie do przewidzenia powoduj , e dzisiejsze prognozy mog si nie spe ni . A wi c je li ekstrapolacja powoduje niedoszacowanie lub przeszacowanie, to ludzie zazwyczaj nie b d nadal stosowali tej samej zasady prognozowania. Nie b d korzystali z regu , ktre sprawiaj , e prognozy systematycznie odchylaj si od rzeczywisto ci w d lub w gr . Wszelka tendencja do takich b dnych oczekiwa zosta aby szybko wykryta, co pozwoli oby skorygowa podstawy formu owania oczekiwa i otrzyma prawid owe prognozy. Hipoteza racjonalnych oczekiwa opiera si na ocenie rzeczywistego dotychczasowego dochodu, ocen t wykorzystuje si do statystycznego opisu oczekiwanych przez ludzi zmian dochodu w przysz o ci. Przyjmuje si , jakby ludzi znali pewien algebraiczny model zmian dochodu w cyklu koniunkturalnym i pos ugiwali si nim w celu okre lenia swoich przysz ych dochodw. rd a: D. Begg, S. Fischer, R. Dornbush, Makroekonomia, s.384-385. R. E. Hall, J. B. Taylor, Makroekonomia, s.273-274.

20. Przedstaw g wne korzy ci spo ecze stwa wynikaj ce z prowadzenia handlu zagranicznego.
Od bardzo dawna handel mi dzynarodowy by rd em rozwoju cywilizacyjnego, post pu gospodarczego i zbli ania si narodw. Handel zagraniczny mo na zdefiniowa jako wymian cz ci produkcji w asnej danej kraju, na produkty lub us ugi oferowane przez inny kraj. Istot handlu zagranicznego jest to, e towar i us uga, ktre s przedmiotem wymiany, zostaj przemieszczone za granic . Handel zagraniczny wynika z mi dzynarodowego podzia u pracy, ktry ukszta towa si przez polityk gospodarcz poszczeglnych pa stw. Stwarza mo liwo specjalizacji produkcji, rozszerza krajowe mo liwo ci konsumpcyjne. Korzy ci z handlu zagranicznego maj wp yw na poziom ycia spo ecze stwa oraz przyczyniaj si do tworzenia jego dobrobytu. Korzy ci te wynikaj z efektownego wykorzystania zasobw naturalnych, kapita u i si y roboczej, a tak e zasobw intelektualnych i odmiennych warunkw przyrodniczo- kulturalnych poszczeglnych krajw. Efektem handlu zagranicznego jest pobudzenie rozwoju gospodarczego, post pu technicznego oraz nap yw i rozprzestrzenianie si nowych technologii. Handel zagraniczny stwarza nowe potrzeby spo ecze stwa i gospodarki, tym samym rozszerza rynek wewn trzny. Poj cie handlu zagranicznego ma tak e szersze znaczenie i oznacza wszelkie rodzaje dzia alno ci zwi zane z utrzymywaniem stosunkw gospodarczych z zagranic . Oznacza to e obejmuje on tak e obroty maj tkowo- kredytowe, us ugowe oraz obroty dobrami niematerialnymi np. licencjami, patentami, a tak e form r nego rodzaju wzajemnych
51

zobowi za jakie mog powstawa w wyniku przekraczania granic przez mieszka cw danego pa stwa. Wyst powanie r norodnych warunkw przyrodniczych na powierzchni ziemi powoduje, e ka dy kraj na wiecie ma odmienne i tylko sobie w a ciwe mo liwo ci i warunki produkcji. Handel zagraniczny mi dzy krajami wiata korzystnie oddzia uje na wzrost poziomu ycia ludno ci tych pa stw - w aspekcie materialnym i kulturalnym. Oto kilka wiadectw korzystnego wp ywu handlu zagranicznego na poziom ycia mieszka cw:
y y y y y y

Umo liwienie szybkiego rozwoju produkcji rolno-przemys owej; Zwi kszenie wydajno ci pracy; Umo liwienie podzia u pracy i produkcji; Stymulowanie post pu naukowo-technicznego; Mo liwo racjonalnego wykorzystania lokalnych zasobw i si wytwrczych;

Eksport towarw wyprodukowanych w danym kraju zwi ksza produkcj i powoduje obni enie kosztw wytwrczych; Umo liwienie modernizacji gospodarki danego kraju; Dost pno i poznanie nowych technologii;

y y y y y

Poprawienie zasobw wykwalifikowanej kadry pracowniczej; Korzystny wp yw na rozwj spo eczno-gospodarczy kraju; Zwi kszenie potrzeb ludno ci, a w konsekwencji mo liwo wewn trznego; Umo liwienie dost pu do szerokiej gamy nowych towarw; Stworzenie wi kszej ilo ci nowych miejsc pracy; Dost pno r norodnych firm wiadcz cych us ugi. stymulacji rynku

y y y y y

Zmiana rzeczowej struktury dochodu narodowego (import, eksport) Mo liwo wykorzystania kredytw inwestycyjnych na cele rozwojowe oraz tworzenie sprzyjaj cych warunkw do bezpo rednich inwestycji obcego kapita u Dzi ki wymianie mi dzynarodowej produkuje si wi cej towarw (taniej, wi cej, lepiej i o zr nicowanej strukturze)

+ D.Begg, R.Dornbusch, S.Fisher, Makroekonomia + Robert J. Barro, t .z ang. El bieta Adamowicz., Makroekonomia /

52

21. Czy pa stwo powinno chroni rynek krajowy przed towarami z zagranicy przedstaw argumenty "za" i "przeciw"
Polityka handlowa okre lana jest jako ca o przedsi wzi pa stwa zamierzaj cych do wp ywania na wielko i struktur eksportu i importu danego kraju. Do rodkw stosowanych w ramach polityki handlowej zalicza si : y c a; y rodki parataryfowe (dzia aj podobnie jak c o; op aty wyrwnawcze obecnie niedozwolone przez WTO, podatki nak adane na niektre dobra oraz dodatkowe op aty pobierane w zwi zku z realizacj transakcji importowej); y rodki pozataryfowe (zakazy i nakazy, ograniczenia administracyjne dzia aj ce za po rednictwem mechanizmu cenowego, ograniczenia ilo ciowe, dobrowolne ograniczenia eksportu, normy techniczne, subsydia eksportowe). W polityce handlu zagranicznego poszczeglnych krajw uczestnikw mi dzynarodowej wymiany towarw , us ug i kapita u mo na wyodr bni dwa przeciwstawne nurty: polityk wolnego handlu; polityk protekcjonizmu. Polityka ochrony produkcji i handlu krajowego przed konkurencj zagraniczn , g wnie za pomoc ce nak adanych na przywo one towary oraz koncesji i zakazw nazywana jest protekcjonizmem. Ma na celu ochron produkcji krajowej przed konkurencj zagraniczn . W stosunku do rynku krajowego g wnym narz dziem tej polityki s c a przywozowe i c a eksportowe oraz subsydia. Ochrona produkcji krajowej mo e rwnie dotyczy rynkw eksportowych, narz dziem ochrony s w tym przypadku premie eksportowe. Niektre kraje wykorzystuj pozacelne formy protekcjonizmu, takie jak przepisy sanitarno-zdrowotne, przepisy o ochronie rodowiska naturalnego w odniesieniu do towarw importowanych na ich terytorium.
y y

Tradycyjne argumenty na rzecz protekcjonizmu: 1. Polityka protekcjonistyczna os abia zagraniczn konkurencj dla krajowych producentw, przek adaj c si na wzrost krajowej produkcji danych dbr: y ogranicza monopol handlu zagranicznego; y zapewnia ochron strategicznych dla kraju ga zi gospodarki; y umo liwia rozwj nowych ga zi (ochrona ga zi raczkuj cych nowo powsta ych lub znajduj cych si we wczesnej fazie rozwoju); y chroni ga zie wa ne z militarnego punktu widzenia (wp ywa na obronno kraju); y protekcjonizm zapewnia ochron nieefektywnych ga zi gospodarki przed zagraniczn konkurencj ; y stosowany jest tak e ze wzgl dw kulturowych ((1) wprowadzenie rodkw chroni cych polskie rolnictwo, (2) w obawie, e zagro one zostanie istnienie wielu gospodarstw rodzinnych, b d cych cz ci polskiej tradycji i maj cych niezaprzeczalne zas ugi dla obrony polsko ci, religii katolickiej i kultury ludowej). 2. Prowadzi do ochrony zatrudnienia (w kraju, gdzie rynek nie jest chroniony w dziedzinach zagro onych przed nadmiern konkurencj zagraniczn , mo e dochodzi do szeroko zakrojonych bankructw, dotycz cych nawet ca ych ga zi produkcji).
53

3. Ogranicza konsumpcj dbr luksusowych, co w niektrych, przede wszystkim biednych krajach jest po dane. 4. Zapewnia pa stwu dodatkowe wp ywy do bud etu (fiskalny efekt c a) - dzi ki istnieniu wp yww z ce i innych rodkw polityki handlowej pa stwo mo e np. obni y obowi zuj c stawk podatku dochodowego. 5. Przyczynia si do wzrostu zyskw przedsi biorstw. 6. Praktyki protekcjonistyczne stymuluj eksport netto, niezale nie od kursu waluty krajowej. Przesuwaj krzyw IS w modelu IS LM na zewn trz uk adu (w prawo), zwi kszaj stop procentow i PKB (krzywa LM pozostaje niezmieniona). Wy sza stopa procentowa prowadzi do wzrostu warto ci waluty krajowej. 7. Pomaga przeciwdzia a dumpingowi (wprowadzenie ce antydumpingowych). 8. Stosuje si go w celu ochrony w asnej gospodarki przed skutkami polityki protekcjonistycznej innych krajw (np. wyrwnanie subsydiw stosowanych za granic ). 9. Za protekcjonizmem przemawiaj wzgl dy spo eczne: y zapewnienie pracy dla osb o najni szych kwalifikacjach; y przed u enie istnienia ga zi gospodarki skazanych na zag ad . 10. Ograniczenia handlowe wykorzystywane s jako rodek do osi gni cia celw politycznych (sankcje ekonomiczne wprowadzane przez rz d ograniczenia w normalnych stosunkach handlowych z okre lonym krajem lub ich grup , podejmowane z zamiarem osi gni cia okre lonego celu ekonomicznego lub politycznego). 11. Ograniczenia handlowe stosowane s tak e jako narz dzie s u ce ochronie rodowiska naturalnego. 12. Dodatkowe korzy ci ze stosowania polityki protekcjonizmu mog odnie du e kraje: y incydencja ce wprowadzenie ce przez du y kraj pozwala mu na uzyskanie dodatkowych korzy ci (blokuje si dost p do rynku krajowego zagranicznym producentom, ktrzy bardzo chc wej na nasz rynek); y efekt terms of trade spowodowany wprowadzeniem ce spadek cen towarw importowanych prowadz cy do poprawy relacji cen w eksporcie i imporcie danego kraju; y c o optymalne wielko c a pozwalaj ca na maksymalizacj osi ganych korzy ci przez wprowadzaj cy go kraj; warunki umo liwiaj ce wprowadzenie c a optymalnego: o jak najbardziej nieelastyczna cenowa poda na rynku wiatowym; o sztywna cenowa elastyczno popytu na dane dobro za granic ; o stosunkowo niewielkie cenowe elastyczno ci poda y i popytu; o tolerancja partnerw zagranicznych wobec polityki celnej kraju du ego (w przeciwnym wypadku nale y liczy si z c em odwetowym). Argumentami najcz ciej wysuwanymi na jej rzecz s : zapewnienie obronno ci pa stwa poprzez ochron celn lub administracyjne zakazy importu towarw uznanych za strategiczne (produkcja zbrojeniowa, tak e ywno ci, lekw i in.), ochrona nowych, rozwijaj cych si dziedzin wytwarzania przed konkurencj towarw zagranicznych, przeciwdzia anie bezrobociu, zapobieganie odp ywowi pieni dzy z kraju. Z wyj tkiem pierwszego, pozosta e argumenty maj charakter pozorny - pozytywne efekty protekcjonizmu wyst puj tylko w krtkich okresach, w d ugich natomiast ujawniaj si efekty negatywne (postulowane cele mo na osi gn innymi sposobami). Wsp czesne argumenty na rzecz protekcjonizmu:

54

Wsp czesne argumenty na rzecz protekcjonizmu ukszta towa y si w ci gu ostatnich lat. Cech charakterystyczn nowych argumentw na rzecz protekcjonizmu jest tak e to, e wychodz one w znacznej cz ci z alternatywnych (nowych) teorii handlu mi dzynarodowego. R ni je to od argumentw tradycyjnych, ktre przyjmowa y za podstaw klasyczn i neoklasyczn teori handlu mi dzynarodowego. Wa n cech tej koncepcji jest rwnie to, e zak ada si w nich istnienie niedoskona ej konkurencji. Przyjmuje si zatem za regu to, co w dotychczas prezentowanych argumentach na rzecz protekcjonizmu by o wyj tkiem. Badaniem wsp czesnych argumentw na rzecz protekcjonizmu zajmowali si mi dzy innymi J. Bander i B. Spencer oraz P. R. Krugman. Efektem ich prac jest kilkana cie koncepcji uzasadniaj cych zastosowanie rodkw protekcjonistycznych. Najbardziej znane z nich to: strategiczna polityka handlowa oraz polityka przemys owa: y strategiczna polityka handlowa (Heldman, Krugman): o koncepcja wyja niaj ca, w jakich warunkach dany kraj mo e uzyska korzy ci kosztem partnera przez wprowadzenie subsydiw; o za o enia teorii: odej cie od teorii klasycznych zak adaj cych korzy ci wszystkich uczestnikw handlu; przypisywanie du ej roli korzy ciom skali; d enie przedsi biorstwa do zysku monopolowego; przedsi biorstwo ma mo liwo korzystania ze wsparcia pa stwa; y polityka przemys owa: o polityka pa stwa zmierzaj cego do rozwoju ga zi i bran przemys u uznawanych za nowoczesne (stosuje si do tego r ne rodki: subsydia, ulgi podatkowe, subsydiowanie prac badawczych i rozwojowych, tanie kredyty, gwarancje kredytowe oraz odst pstwa od stosowania niektrych przepisw antymonopolowych); o podstawy teoretyczne: strategiczna polityka handlowa; koncepcja dynamicznej przewagi wzgl dnej: teoretyczne podstawy ingerencji pa stwa w kszta towanie struktury produkcji; pa stwo nie musi akceptowa w swej polityce ekonomicznej kierunkw specjalizacji wynikaj cych z istniej cych relacji kosztw produkcji; Argumenty przeciw protekcjonizmowi: 1. C a i inne narz dzia polityki handlowej zwi kszaj krajow cen dbr obj tych ochron , co wp ywa na spadek popytu na dane dobra. 2. Wzrost krajowej produkcji i spadek krajowej konsumpcji danych dbr powoduj spadek importu. 3. C o powoduje dwa rodzaje zb dnych strat, b d cych spo ecznym kosztem netto: nadprodukcj przedsi biorstw krajowych, ktrych koszty kra cowe przewy szaj cen wiatow , oraz ograniczenie konsumpcji ze szkod dla konsumentw, ktrych kra cowe korzy ci z importu by yby wy sze od ceny wiatowej. 4. Konsumpcyjny efekt c a straty poniesione przez konsumentw, ktrzy przed wprowadzeniem c a kupowali towar po cenie X, ale nie zdecyduj si na jego kupno po cenie Y.

55

5. Protekcyjny efekt c a strata bior ca si st d, e cz popytu na dany towar przed wprowadzeniem c a pokrywana przez producentw zagranicznych sprzedaj cych dany towar po danej cenie, jest obecnie zaspokajana przez producentw krajowych, ktrzy w tamtym okresie, ze wzgl du na wysokie koszty produkcji, w ogle nie sprzedawali tego towaru; 6. Straty puste (dead-weight loss) rezygnacja z korzy ci jakie daje handel zagraniczny, bierze si to st d, i produkcja w wyniku wprowadzenia c a nie ma miejsca w tym kraju, ktry jest w stanie wytwarza dany towar najtaniej; straty ponoszone przez konsumentw; 7. Straty netto cena, jak p aci si za odej cie od zasady wolnego handlu (cho dla niektrych podmiotw i grup spo ecznych wprowadzenie ce mo e by korzystne). 8. Protekcjonizm powoduje wzrost kursu waluty, co hamuje eksport netto i niweluje cz efektu protekcji. 9. Niesie ze sob ryzyko podj cia przez partnerw handlowych rodkw odwetowych (wojna handlowa bezwzgl dnie znosi wszystkie tymczasowe korzy ci p yn ce z protekcjonizmu oraz zmniejsza dobrobyt zaanga owanych w ni pa stw). 10. Budzi obawy przed przyzwyczajeniem si raczkuj cych ga zi gospodarki do opieki protekcjonistycznej. 11. Trudno wyznaczy ga lub bran przemys u, ktra ma by poddana szczeglnej ochronie. 12. Mo e prowadzi do zacofania technologicznego danej ga zi. 13. Jedynie rynek dzia aj cy w warunkach doskona ej konkurencji zapewnia alokacj rodkw zgodnie z interesem spo ecznym: y czynniki wp ywaj ce na niedoskona o rynku: o ograniczona mobilno si y roboczej; o ograniczona mobilno kapita u; o korzy ci zewn trzne (np. przemys komputerowy i jego wp yw na edukacj spo ecze stwa); o koszty zewn trzne (np. zanieczyszczenie rodowiska). 14. Wraz z wymian mi dzynarodow pojawiaj si korzy ci dla gospodarki wiatowej jako ca o ci (przewaga komparatywna, oparta na wzgl dnej przewadze technologicznej <wzgl dnie tania produkcja danych dbr>, rd em korzy ci z wymiany s r nice kosztw alternatywnych w skali mi dzynarodowej; lub relatywna obfito czynnikw wytwrczych, oraz specjalizacja wewn trzga ziowa, po czona z korzy ciami skali). 15. Odrzucenie informatycznej funkcji cen

22. Omw istot i podstawowe cz ci bilansu p atniczego.


Bilans p atniczy jest to zestawienie wszystkich p atno ci, jakie zosta y dokonane pomi dzy danym krajem a zagranic ze wszystkich mo liwych tytu w zobowi za i nale no ci w ci gu pewnego okresu (najcz ciej roku). Chocia klasyfikacja bilansw p atniczych w poszczeglnych krajach jest r na, generalnie bilans p atniczy mo na podzieli na 2 cz ci: y Bilans obrotw bie cych, zwany bilansem dbr i us ug, y Bilans obrotw kapita owych.

56

W bilansie obrotw bie cych ujmowane s transakcje obejmuj ce towary i us ugi, dochody z inwestycji oraz p atno ci transferowe. Bilans obrotw bie cych mo na podzieli dalej na: bilans handlowy (obejmuj cy p atno ci dokonane i otrzymane z tytu u importu i eksportu towarw), bilans dochodw z inwestycji (zawieraj cy p atno ci dokonane z tytu u bie cej obs ugi ulokowanego zagranic kapita u krajowego oraz kapita u zagranicznego znajduj cego si w danym kraju) oraz bilans us ug (obejmuj cy p atno ci dokonywane i otrzymywane z tytu u wiadczonych us ug). W bilansie obrotw kapita owych rejestrowane s mi dzynarodowe zakupy i sprzeda aktyww. Ta cz bilansu p atniczego obejmuje trzy grupy p atno ci: transfer kapita w d ugoterminowych, transfer kapita w krtkoterminowych oraz transfer z ota monetarnego. Do pierwszej grupy wchodz p atno ci wynikaj ce z udzielonych lub uzyskanych po yczek prywatnych i publicznych oraz z zakupu przez instytucje i osoby prywatne r nych rodzajw maj tku, zw aszcza ziemi, przedsi biorstw czy udzia w. Druga grupa to po yczki krtkoterminowe bankowe i handlowe oraz ich sp ata, a ponadto transfery kapita w. Trzecia grupa sprowadza si do transferu z ota monetarnego dokonywanego w celu wyrwnania deficytu lub nadwy ki bilansu p atniczego. Ka dy deficyt na rachunku obrotw bie cych musi mie swj odpowiednik w nadwy ce na rachunku obrotw kapita owych i odwrotnie. Ta cecha tych rachunkw odzwierciedla fakt, e bilans p atno ci mi dzynarodowych jako ca o musi by w ostatecznym rachunku zrwnowa ony. Aby np. sfinansowa deficyt obrotw bie cych pa stwo musi albo po yczy albo zredukowa swoje zagraniczne aktywa, gdy z definicji, je li co kupujemy, to musimy za to zap aci albo si zad u y . Ka da transakcja zagraniczna jest zapisywana w bilansie p atniczym dwukrotnie: raz po stronie winien, drugi raz po stronie ma. Po stronie winien zapisuje si transakcje, ktre powoduj zwi kszenie rzeczowych lub finansowych aktyww kraju, a wi c np.: warto towarw importowanych, zwi kszenie lokat w bankach zagranicznych. Natomiast po stronie ma zapisuje si transakcje, ktre prowadz do zmniejszenia zasobw kraju, np.: warto towarw eksportowanych, zmniejszenie zasobw walutowych. Dwukrotne zapisywanie ka dej transakcji w bilansie p atniczym, raz po stronie winien, drugi raz po stronie ma powoduje, e formalnie bilans p atniczy jest zawsze zrwnowa ony. Jednak, szczeglnie w krtkim okresie, bilans p atniczy mo e wykazywa brak rwnowagi, np. w skutek zmian poziomu cen krajowych w stosunku do cen zagranic , zmian terms of trade, zmian kursu walutowego. rd o: notatki z MSG; Samuelson, Nordhaus Ekonomia tom 2, PWN 2004

23. Przedstaw skutki zmiany kursu walutowego na gospodark .


Najbardziej istotnymi skutkami zmian kursw walut jest ich wp yw na bilans handlowy i p atniczy, inflacj oraz obroty kapita owe. Dewaluacja waluty W wyniku dewaluacji waluty eksport z kraju, ktry jej dokona , staje si ta szy, a import dro szy. Obni ka cen dewizowych w eksporcie jest jednak z regu y ni sza od stopnia dewaluacji. Wynika to mi dzy innymi z tego, e popyt na niektre towary jest ma o elastyczny w stosunku do zmian cen. Dotyczy to g wnie surowcw i artyku w ywno ciowych. Eksporterzy r nicuj obni ki cen w zale no ci od struktury rynkw i przewidywanej elastyczno ci cenowej. Cz sto obawiaj si reakcji konkurentw i nie obni aj cen dewizowych w stopniu, jaki by wynika z przeprowadzonej dewaluacji. Po dewaluacji eksporterzy i importerzy dokonuj zmian w wyborze rynkw i kontrahentw.

57

W wyniku dewaluacji rosn bezpo rednio ceny towarw importowanych i po rednio ceny towarw krajowych wytwarzanych na rynek wewn trzny. W ma ym kraju po przeprowadzonej dewaluacji nast powa mo e zbli ony do stopnia dewaluacji wzrost cen krajowych. W du ym kraju ceny wewn trzne rosn wolniej od stopnia dewaluacji. Z dewaluacj wi e si zjawisko op niania i przy pieszania zap at. Polega to na tym, e eksporterzy op niaj otrzymywanie nale no ci za eksport w oczekiwaniu, e po dewaluacji waluty uzyskaj za nale n im walut obc wi cej jednostek waluty krajowej. Importerzy natomiast przy pieszaj regulowanie zobowi za z tytu u importu po to, aby po dewaluacji nie p aci wi cej jednostek waluty krajowej za swoje zobowi zania dewizowe z tytu u importu. Korzystny wp yw dewaluacji na bilans handlowy (dopiero po up ywie kilku miesi cy) jest okre lony w czasie przez tempo wzrostu cen krajowych. Im szybsze jest tempo ich wzrostu tym wcze niej zanika faza poprawy bilansu handlowego. Je li tempo wzrostu cen krajowych osi gnie taki poziom, jak stopie dewaluacji waluty, to pozytywne wp yw dewaluacji na bilans handlowy zaniknie. W wyniku dewaluacji zmieniaj si relacje cen towarw na rynku krajowym i cen towarw w handlu zagranicznym. Wp ywa to na przekszta cenie struktury produkcji krajowej. Mo e nast pi wzrost produkcji eksportowej kosztem produkcji na rynek wewn trzny. Panuje przekonanie, e dewaluacja ma stymuluj cy wp yw na dochd narodowy. Powoduje ona jednak, jak ju zaznaczono, wzrost cen krajowych i inflacj , ktra eliminuje nie tylko pozytywny wp yw dewaluacji na bilans handlowy, ale i os abia sk onno do oszcz dzania. Inflacja Zmiany kursw walut wywieraj wp yw na powstanie inflacji i jej przenoszenie z kraju do kraju poprzez jej eksport i import, mo na wyodr bni dwa rodzaje inflacji: 1. inflacj wyst puj c w danym kraju (,,inflacja w asnego chowu") wyodr bniamy inflacj kosztw, popytu, cen, inflacj monetarno-fiskaln oraz stagflacj (inflacja w warunkach stagnacji gospodarczej) 2. inflacj importowan . Ujmuj c problem od strony dynamicznej, mo na mwi o inflacji pe zaj cej, krocz cej, galopuj cej i hiperinflacji. Dewaluacja waluty powoduje z regu y inflacj krocz c . Stopie wzrostu cen na rynku wewn trznym zale y tu od wysoko ci przeprowadzonej dewaluacji. W wyniku inflacji rosn ceny w eksporcie, jak i w imporcie. R nice tych cen znajduj ko cowy wyraz w terms of trade. Powoduje to sztuczne zawy anie warto ci eksportu i importu. Wzrost cen w eksporcie i imporcie danego kraju jest z regu y niejednakowy. Bezpo redni natomiast wp yw na handel zagraniczny danego kraju wywiera poziom i tempo inflacji w kraju eksportera i importera. Znajduje ono wyraz w oferowanych cenach w eksporcie i p aconych w imporcie. Ruchy tych cen, z regu y zwy kowe, znajduj w dalszej konsekwencji wyraz w poziomie aktywno ci gospodarczej danego kraju, w szczeglno ci w sektorach nastawionych na produkcj eksportow i uzale nionych silnie od importu (np. importu surowcw i paliw p ynnych dla przemys u przetwrczego). Zwy ka cen wewn trznych w danym kraju pobudza import, os abia natomiast eksport. Tak dzieje si we wszystkich krajach, w ktrych wyst puje inflacja. Zarwno w systemie sta ych, jak i zmiennych kursw walut wyst puje niepewno zwi zana ze zmian kursu oficjalnego (dewaluacja, rewaluacja) i kursu rynkowego. W obu przypadkach wyst puje ryzyko kursowe. Jest ono brane pod uwag przez uczestnikw mi dzynarodowego obrotu gospodarczego i finansowego. S r ne sposoby zabezpieczania si przed tym ryzykiem. Panuje pogl d, e p ynne kusy walutowe wzmagaj niepewno , ryzyko kursowe i

58

koszty wymiany walut. Dlatego te dla mi dzynarodowych obrotw kapita owych istniej lepsze warunki w systemie sta ych ni p ynnych kursw walut.

24. Przedstaw r ne uj cia kursu walutowego nominalny, realny, oparty na parytecie si y nabywczej.

Kurs walutowy okre la ilo zagranicznej waluty, jaka mo e by nabyta za jednostk waluty rodzimej. Inaczej mwi c jest to cena danej waluty wyra ona w innej walucie. Kurs walutowy jest kszta towany na rynku walutowym, gdzie waluty poszczeglnych krajw podlegaj wolnemu handlowi - sprzedaje si jedn walut w zamian za inn . N rynku walutowym wyst puje: poda , popyt, i cena. Na og o relacjach wymiany walut, czyli o kursach walut, decyduje podstawowe prawo rynku tworz ce kurs (cen ) rwnowagi przy zrwnaniu popytu z poda danej waluty. Czynniki okre laj ce poda danej waluty i popyt na ni : y Obroty handlowe w stosunkach dwustronnych, wymiana us ug, ruch turystyczny, przep yw technologii itp., czyli tzw. bilans p atniczy, y Polityka walutowa rz du, ktra mi dzy innymi okre la system kursw.

Rodzaje kursw walutowych: y Kurs sztywny - ustalony przez organ pa stwa, nie podlega wahaniom, y Kurs sta y - ulega wahaniom wywo anym gr popytu i poda y, zakres waha jest ci le okre lony, y Kurs p ynny - kszta towany jedynie poprzez popyt i poda . Zmiany kursw: y Kursy sta e: o Dewaluacja - skokowe, administracyjne zmniejszenie mi dzynarodowej warto ci waluty, o Rewaluacja - skokowe, administracyjne zwi kszenie mi dzynarodowej warto ci waluty, y Kursy p ynne: o Deprecjacja - spadek mi dzynarodowej warto ci waluty, o Aprecjacja - wzrost mi dzynarodowej warto ci waluty. Nominalny kurs walutowy ilo zagranicznych jednostek walutowych, ktra jest rwna warto ci waluty krajowej. Realny kurs walutowy miara kursu nominalnego skorygowanego tak, aby uwzgl dnia r nice poziomw cen mi dzy krajem a zagranic . Realny kurs walutowy okre la wzgl dn si nabywcz waluty poprzez skorygowanie kursu nominalnego o poziomy cen w poszczeglnych krajach. Jest to miara wzgl dnej ceny dbr produkowanych w kraju w porwnaniu z dobrami produkowanymi zagranic . Gdzie: E nominalny kurs walutowy, P zagraniczna cena dbr krajowych, Pw zagraniczna cena dbr zagranicznych.
realny kurs walutowy zagranicznych zagraniczna cena dbr krajowych Pw E*P

59

Je eli realny kurs walutowy jest wysoki w danym kraju, wwczas obcokrajowcy musz p aci wi cej za dobra wyprodukowane w tym kraju, natomiast dobra zagraniczne w tym kraju s ta sze. A zatem aprecjacja/deprecjacja realnego kursu walutowego pogarsza/poprawia saldo obrotw bie cych, co powoduje przemieszczanie si czynnikw wytwrczych pomi dzy sektorami: dbr wymiennych i niewymiennych. Parytet si y nabywczej (purchasing power parity) za jego pomoc przelicza si waluty w taki sposb, aby ustali ich rzeczywist si nabywcz . Parytet si y nabywczej r ni si od kursu walutowego - mo e by od niego wy szy lub ni szy. Parytet si y nabywczej zak ada, e nominalny kurs walutowy musi zrwnywa ceny dbr znajduj cych si w obrocie pomi dzy krajami, co implikuje istnienie sta ego realnego kursu walutowego. Jest to niezgodne z dowodami empirycznymi, niemniej jednak parytet si y nabywczej ma pewien wp yw na kurs walutowy. G wnymi przyczynami zr nicowania kursu walutowego i warto ci waluty wed ug parytetu si y nabywczej s : y R nice cen towarw i us ug w porwnywanych krajach, wyra aj ce r nice kosztw poszczeglnych czynnikw wytwrczych, w tym kosztw pracy y Polityka kursu walutowego w porwnywanych krajach (celowe zawy anie lub zani anie kursu), y R nice kosztu dbr publicznych i zakresu korzystania z nich. Podstaw do przeprowadzenia kalkulacji parytetu si y nabywczej jest zebranie danych o cenach zagregowanej listy produktw. Wa ne jest aby sporz dzi list produktw i us ug porwnywalnych i reprezentatywnych dla gospodarek analizowanych krajw. Parytety s rednimi wa onymi relacji cen. W bazie danych OECD te relacje cenowe s przekszta cane w taki sposb, by wyra a y si nabywcz poszczeglnych krajw, tj. aby dana suma pieni dzy w dolarach USA po zamianie na r ne waluty w jednostkach parytetu si y nabywczej tworzy a ten sam koszyk dbr i us ug. Teoria PPP mo e by tak e pomocna przy przewidywaniu, jak kursy walut zareaguj na zjawiska o charakterze szoku. Np. niech mi dzy Niemcami a Ameryk wyst puje rwnowaga przy 2,5 marki za 1 dolar. Niech teraz Amerykanie podwoj wszystkie ceny przez wewn trzne inflacyjne zwi kszenie poda y pieni dza, natomiast niech Niemcy utrzymuj poda pieni dza w taki sposb, by poziom cen by stabilny. Nast pnie, przyjmuj c, e pozosta e okoliczno ci nie ulegaj zmianie (np. zatrudnienie, wynalazki, za amania w rolnictwie, c a, gusta konsumentw), nowe przeci cie si krzywej poda y i popytu nast pi w punkcie odpowiadaj cym podwojeniu danego kursu, przy 1,25 marki rwnej 1 dolarowi, z dolarem ulegaj cym deprecjacji w tym samym stopniu, w jakim wzrasta poziom cen. Przyczyny tego zjawiska s nast puj ce: gdy wszystkie p ace i ceny podwajaj si , jeste my w stanie, przy nowym kursie waluty, zaimportowa fizycznie dok adnie tyle samo, co poprzednio, jak rwnie tyle samo, co poprzednio, wyeksportowa . Nale y pami ta , e parytet si y nabywczej waluty jest koncepcj teoretyczn , ktra pozwala na ustalenie, czy zmiany kursu okre lonej waluty w stosunku do innych walut nast puj zgodnie ze zmianami cen.

60

25. Omw skutki restrykcyjnej polityki bud etowej/fiskalnej w gospodarce otwartej.


Model IS-LM jako jedno ze wst pnych za o e przyjmowa , e mamy do czynienia z gospodark zamkni t . We wsp czesnym wiecie nie ma takich krajw. Rozwa anie rwnowagi w gospodarce zamkni tej jest wi c bardzo odleg e od praktyki. Do analizowanych w pytaniach 9, 10, 11 dwch rynkw (towarowego IS i pieni nego LM) dodamy trzeci: rynek obrotw z zagranic BP. Przy takim otwarciu" gospodarki najwa niejsze znaczenie ma sposb uchwycenia krtkookresowego rezultatu wymiany z zagranic . S u y do tego bilans p atniczy, tj. roczne zestawienie wszystkich obrotw pomi dzy krajowymi a zagranicznymi podmiotami gospodarczymi. W uproszczonych analizach modelowych mo na przyj , e bilans p atniczy (BP) z o ony jest tylko z dwch cz ci. Pierwsza z nich to obroty bie ce, obejmuj ce wymian towarw i us ug, za druga to obroty kapita owe, ujmuj ce mi dzynarodowy przep yw kapita u. Charakterystyka krzywej BP: punkty na krzywej bilans p atniczy jest w rwnowadze (saldo obrotw bie cych i kapita owych jest zerowe); punkty pod krzyw deficyt BP, import, punkty nad krzyw nadwy ka BP. Przesuni cie krzywej BP nast puje gdy zmienia si autonomiczny (niezale ny od poziomu dochodu Y w gospodarce ) poziom eksportu netto (X=Exp-Imp), w analizowanym krtkim okresie krzywa BP mo e przesun si jedynie pod wp ywem zmian kursu walutowego wzrost kursu walut = krzywa BP w d . Nale y jednak e dokona dwch odr bnych analiz skutkw polityki ekonomicznej pa stwa w gospodarce otwartej: w warunkach kursw sta ych i p ynnych, poniewa daj one odmienne rezultaty. Poni szy rysunek przedstawia skutki skutki restrykcyjnej polityki fiskalnej w warunkach kursw sta ych (zak adamy tak e du nachylenie zbli one do poziomu): mobilno kapita u zagranicznego krzywa BP ma

61

Na wszystkich trzech rynkach jest rwnowaga w punkcie A. Rz d zdecydowa si na restrykcj fiskaln (spadek wydatkw rz dowych G). W wyniku tego dzia ania spada oglny popyt w gospodarce i produkcja Y IS przesuwa si w lewo. Gospodarka nie potrzebuje ju tylu pieni dzy co wcze niej (spada popyt transakcyjny na pieni dz) dlatego spada rwnie stopa procentowa i, a gospodarka znajduje si w przej ciowym punkcie B. Punkt B le y pod krzyw BP mamy tu deficyt BP. Jest on spowodowany tym, e inwestorzy zagraniczni zniech ceni spadkiem stopy procentowej wycofali swe kapita y z kraju (wycofanie kapita w zagranicznych= zapotrzebowanie na dewizy, ktre przewy sza spadek zapotrzebowania na waluty zagraniczne zwi zany ze spadkiem importu kiedy spada produkcja spada rwnie import, jest to powi zane ze stopniem importoch onno ci gospodarki). Popyt na dewizy przewy sza ich poda na rynku. Bank centralny zmuszony do obrony sta ego nominalnego kursu walutowego skupuje pieni dz krajowy, a sprzedaje dewizy wchodz ce w sk ad rezerw i poda pieni dza krajowego na rynku si zmniejsza nast puje przesuni cie krzywej LM w lewo. Gospodarka znajduje si w nowym punkcie rwnowagi C. Restrykcyjna polityka fiskalna w warunkach kursw sta ych jest skuteczna spada produkcja, a stopa procentowa spada nieznacznie (w warunkach doskona ej mobilno ci kapita u, czyli poziomej BP stopa procentowa pozosta aby niezmieniona). Odwrotne od omwionych skutki spowoduje polityka fiskalna ekspansywna. Kolejny rysunek przedstawia skutki restrykcyjnej polityki fiskalnej w warunkach kursw p ynnych przy za o eniu wysokiej mobilno ci kapita owej (krzywa BP zbli ona do poziomu):

62

W warunkach kursw p ynnych restrykcyjna polityka fiskalna spowoduje nast puj ce skutki: przesuni cie IS w lewo do pozycji IS2 (spadek produkcji Y i stopy procentowej). Nowy punkt rwnowagi rynkw ISLM le y w obszarze deficytu BP spowodowanego odp ywem kapita w zagranicznych, co wywo a o popyt na dewizy nie zaspokojony nawet wy szym popytem na dewizy ze strony importu (spadek importu). Bank centralny nie musi w tym przypadku interweniowa . Zwi kszony popyt na dewizy zwi kszy po prostu ich cen wzro nie kurs dewiz, os abi si waluta krajowa, co spowoduje zwi kszenie op acalno ci eksportu, a zmniejszenie importu. Ten fakt ma podwjny skutek Zwi kszy si warto eksportu netto w oglnej warto ci popytu, co przesunie krzyw IS z powrotem ku grze do pozycji IS3(wzrost eksportu spowoduje wzrost produkcji i stopy %). Nowy punkt rwnowagi C le y ci gle w obszarze deficytu BP, jednak wzrost kursu walut obcych spowoduje przesuni cie krzywej BP w d a do przeci cia punktu rwnowagi trzech rynkw C. Ostatecznym skutkiem takiej operacji w warunkach p ynnego kursu jest obni enie stopy % i wielko ci Y. Poza tym wzrasta kurs walut obcych, a os abieniu ulega pieni dz krajowy. Spadek produkcji jest jednak mniejszy ni w przypadku gospodarki z kursami sta ymi, natomiast spadek stopy procentowej jest nieznacznie wi kszy w war. Kursw p ynnych polityka fiskalna jest mniej skuteczna ni przy kursach sta ych. W porwnaniu do gospodarki zamkni tej taka operacja przeprowadzona w gospodarce otwartej ma znacznie wi ksz si oddzia ywania. spadek Y jest wi kszy a stopy procentowej mniejszy ni w gospodarce zamkni tej. W gospodarce otwartej im bardziej pozioma BP (im wi ksza mobilno kapita u) tym mniejsze spadki/ wzrosty poziomu stopy procentowej spowodowane polityk ekonomiczn pa stwa (w przypadku sta ych kursw) stopa % jest zbli ona do wiatowego jej poziomu.

63

rd a do pyt .25 i 26: Begg - rozdzia 29, Elementarne modele makroekonomiczne Garbicz Golachowski rozdzia 5.

26. Omw skutki ekspansywnej polityki pieni nej/monetarnej w gospodarce otwartej.


Wst p (pierwsze 4 akapity) jak w pytaniu 25. Poni szy rysunek przedstawia skutki ekspansywnej polityki monetarnej pa stwa w warunkach kursu sta ego. Chc c o ywi gospodark pa stwo (bank centralny) stosuje ekspansywn polityk monetarn :

Zwi kszenie poda y pieni dza w gospodarce przesunie krzyw LM w prawo do nowego po o enia LM. Wi cej pieni dzy na rynku skutkuje spadkiem ceny pieni dza stopy procentowej, co z kolei ma odzwierciedlenie we wzro cie produkcji. Nowy punkt rwnowagi rynku ISLM to E2. Punkt ten le y na obszarze deficytu BP. Deficyt ten zosta spowodowany odej ciem obcych inwestorw z rynku krajowego (spad a stopa %), co powoduje zwi kszone zapotrzebowanie na dewizy. Dodatkowy popyt na walut obc kreuje wzrost importu. Bank centralny zmuszony do obrony sta ego kursu walutowego musi sprzeda na rynek po dan ilo walut obcych otrzymuj c w zamian walut krajow . Powoduje to spadek poda y waluty krajowej i powrt do punktu wyj cia, bo skup waluty krajowej podzia a jak restrykcyjna polityka monetarna. Polityka monetarna w gospodarce otwartej - w za o onych warunkach - okauje si ca kowicie nieskuteczna. Przyczyn tej nieskuteczno ci jest zwi zanie rynku pieni nego z rynkiem obrotw z zagranic : deficyt bilansu p atniczego to wymuszona niejako automatyczna restrykcja monetarna, za nadwy ka bilansu p atniczego wymuszona ekspansja monetarna. W tej sytuacji pa stwo (bank centralny) nie mo e prowadzi w asnej, niezale nej polityki monetarnej. Nale y jednak podkre li , e powy sze uwagi o nieskuteczno ci polityki monetarnej dotycz wy cznie gospodarki, w ktrej obowi zuje sta y, sztywny kurs walutowy -w takiej sytuacji bank centralny zmuszony jest do zakupu b d sprzeda y walut obcych czyli do silnej interwencji na rynku walutowym. W gospodarce, w ktrej nie obowi zuje sztywno kursu, tj. kurs walutowy jest p ynny, nie musi by takich interwencji walutowych pa stwa, nie musi by takiego zwi zku pomi dzy rynkiem pieni nym a rynkiem obrotw z zagranic - polityka monetarna mo e by skuteczna. Nawet w warunkach sztywnego kursu walutowego bank centralny mo e w pewnym stopniu przeciwdzia a nieskuteczno ci polityki monetarnej. Chodzi o to, by przynajmniej cz ciowo zneutralizowa automatyczne zmiany poda y pieni dza wynikaj ce z niezrwnowa enia bilansu

64

p atniczego. Oprcz niezb dnych interwencji na rynku walutowym bank mo e rwnocze nie prowadzi tzw. polityk sterylizacji, czyli w ramach operacji otwartego rynku kupowa b d sprzedawa rz dowe papiery warto ciowe. Taka wiadoma i dodatkowa polityka, reguluj c ostateczn poda pieni dza krajowego, mo e zahamowa powrt krzywej LM do po o enia pocz tkowego Je eli krzywa ta zatrzyma si w po o eniu po rednim, polityka monetarna w gospodarce otwartej oka e si cz ciowo skuteczna. Sterylizacja jest operacj otwartego rynku przebiegaj c pomi dzy pieni dzem krajowym a krajowymi papierami warto ciowymi. Celem tego zabiegu jest wyeliminowanie wp ywu jaki ma nadwy ka b d deficyt BP na rozmiary krajowej poda y pieni dza. Doskona a mobilno kapita u powoduje, e rz d nie jest w stanie wyznaczy i osi gn niezale nych celw dotycz cych jednocze nie poda y pieni dza i kursu walutowego. W warunkach sta ego kursu walutowego rz d musi pogodzi si z tak wielko ci poda y pieni dza, przy ktrej krajowa stopa procentowa osi ga poziom wiatowy. Pa stwo mo e wp ywa na na wielko krajowej poda y pieni dza pod warunkiem e pozwoli na swobodne kszta towanie si kursu walutowego. Nie mo e jednak wyznaczy obu wielko ci jednocze nie. Kolejny rysunek przedstawia ekspansywn polityk fiskaln prowadzon warunkach kursw zmiennych:

Sekwencja skutkw jest nast puj ca: Wzrost poda y pieni dza w gospodarce spowoduje przesuni cie krzywej LM w prawo, a punkt rwnowagi rynkw ISLM przesunie si z E0 do E1, w ktrym produkcja jest wy sza a stopa procentowa ni sza. Podobnie jak w systemie kursw zmiennych spowoduje to zwi kszony popyt na dewizy ze strony inwestorw kapita owych i importerw. Jednak tym razem bank centralny nie musi interweniowa zwi kszony popyt na waluty sprowadzi si do wzrostu kursw walutowych i os abienia waluty krajowej. Eksport stanie si bardziej op acalny a import mniej op acalny ni poprzednio. B dzie to mia o dwojaki skutek. Po pierwsze wzrost warto ci X=Exp-Imp jako cz ci popytu ca kowitego przesunie krzyw IS do nowego po o enia (w praw stron ). Po drugie wzrost tej wielko ci przyczynie si do przesuni cia si krzywej BP w prawo (w d ). Nowym punktem rwnowagi wszystkich rynkw jest E2. Ostatecznym skutkiem ekspansji monetarnej w gospodarce otwartej o zmiennym kursie walutowym jest wzrost produkcji i obni enie stopy procentowej. Kurs walut obcych wzrs , co jest

65

zgodne z wynikami gry poda y i popytu na rynku walutowym - dodatkowy strumie waluty krajowej doprowadzi do podro enia walut obcych. Wprowadzenie zmienno ci kursu walutowego zaowocowa o powa nym wzmocnieniem skuteczno ci polityki monetarnej w porwnaniu z systemem kursu sta ego. Skuteczno tej polityki jest nawet wi ksza ni w gospodarce zamkni tej, gdy wzrost produkcji jest w tym przypadku wy szy, w spadek stopy procentowej nieznacznie ni szy ni by oby to w gospodarce zamkni tej.

27.

Deficyt bud etowy i sposoby jego finansowania. Granice d ugu publicznego.

Deficyt bud etowy wyst puje, gdy wydatki w bud ecie pa stwa s wy sze ni go dochody. Przeciwie stwem deficytu jest nadwy ka bud etowa. Rodzaje deficytu bud etowego: y Deficyt bud etowy rzeczywisty - r nica pomi dzy dochodami a wydatkami pa stwa, y Deficyt bud etowy strukturalny - (deficyt przy pe nym zatrudnieniu) wyst pi by on wtedy, gdy nie ma bezrobocia, y Deficyt bud etowy cykliczny - r nica pomi dzy deficytem rzeczywistym a strukturalnym. Deficyt bud etowy mo e wynika : y Z nadmiernych wydatkw bud etowych (militaryzacja gospodarki, rozbudowana administracja pa stwowa, inwestycje publiczne, transfery, wysokie koszty obs ugi kosztu d ugu zagranicznego i wewn trznego) y Z powodu zbyt niskich dochodw bud etowych, ktre z kolei mog wynika z niskiej stopy opodatkowania, ma o skutecznego systemu ci gania podatkw, czy te ze spadaj cego poziomu produkcji i dochodu narodowego. Dlatego te deficyt jest z regu y wi kszy w okresie recesji gospodarczej, gdy dochd narodowy spada i mniejszy w okresie o ywienia, kiedy dochd narodowy wykazuje znaczny wzrost y Z oczekiwa spo ecze stwa, e pa stwo b dzie spe nia funkcj gwaranta bezpiecze stwa socjalnego, finansuj c cze konsumpcji mniej zamo nych grup spo ecznych. y Ze sposobu uchwalania bud etu w systemie parlamentarnym. R ne si y spo eczne - z jednej strony zainteresowane s minimalizacj podatkw, z drugiej za maksymalizacj wydatkw. Natomiast nikt nie jest zainteresowany w zrwnowa eniu dochodw z wydatkami. Skutki deficytu bud etowego: y Dodatkowy wzrost poda y rz dowych papierw d u nych na pokrycie dodatkowego deficytu, y Wzrost oprocentowania rz dowych papierw d u nych (wzrost stopy procentowej), y Nap yw kapita u spekulacyjnego, y Aprecjacja waluty, y Spadek konkurencyjno ci krajowych przedsi biorstw, y Pogorszenie si bilansu handlowego.

66

Sposoby finansowani deficytu bud etowego: y Drastyczne ci cia w wydatkach bud etowych. Powoduje to jednak zmniejszenie realnych wydatkw rzeczowych oraz pogorszenie sytuacji materialnej pracownikw sfery bud etowej. Tego rodzaju ci cia spowoduj tylko chwilow popraw sytuacji. W rezultacie to, co bud et zyska w wyniku zmniejszenia wydatkw, straci na zmniejszonych wp ywach spowodowanych obni eniem dochodu narodowego. y Zaci ganie kredytw w bankach. Ta forma finansowania zmniejsza jednak mo liwo ci kredytowe sektora prywatnego i mo e spowodowa podniesienie stp % kredytw. Nazywa si to efektem wypierania. Najpowszechniejsz forma finansowania deficytu bud etowego jest d ug publiczny. Metoda ta polega na tym, e skarb pa stwa emituje obligacje i sprzedaje je na wolnym rynku bankom komercyjnym, instytucjom ubezpieczeniowym, przedsi biorstwom oraz podmiotom osobom indywidualnym. Ulokowanie ca o ci wyemitowanych przez Skarb Pa stwa obligacji w banku centralnym. Jest to nic innego jak emisja pieni dza. W pierwszym etapie, w tym samym stopniu ro nie zarwno poda pieni dza Mo (czyli baza monetarna) jak i szerzej rozumiana poda pieni dza. Po czym nast puje wtrna ekspansja depozytw (pieni dza wk adowego) z racji rezerw bankw komercyjnych. Sprzeda obligacji bankom komercyjnym. Mo e mie ona r ny wp yw na poda pieni dza w zale no ci od tego, jak d ug pa stwa zostanie potraktowany przez banki komercyjne. Je li natomiast wzrostowi zasobw obligacji rz dowych nie towarzyszy zmniejszenie zasobw innych aktyww, to efektem b dzie wzrost szeroko rozumianej poda y pieni dza (cho bez wzrostu bazy monetarnej). Zasoby gotwkowe bankw obni aj na korzy zasobw pozabankowych sektora prywatnego. Wp ynie to na konieczno zwi kszania rezerwy gotwkowej w banku centralnym pod wp ywem wzrostu wk adw. Ulokowanie obligacji w pozabankowym sektorze prywatnym. Ta operacja jest niepieni nym finansowaniem deficytu bud etowego. Zakup obligacji przez podmioty prywatne oznacza przemieszczanie si zasobw pieni nych na rzecz pa stwa. Nadwy ka wydatkw pa stwa nad jego dochodami (pieni dz zasilaj cy gospodark ) jest wi c dok adnie rwna obni eniu zasobw pieni dza u nabywcw obligacji. Zarwno baza monetarna jak i szeroko definiowana poda pieni dza pozostaj bez zmian. Sprzeda obligacji podmiotom zagranicznym lub obni enie poziomu rezerw dewizowych pa stwa. Wp yw tego sposobu finansowania wydatkw pa stwa na poda pieni dza zale y od kursu walutowego. Przy kursie p ynnym, gdy w adze pieni ne nie interweniuj na rynku walutowym, finansowanie deficytu kapita em zewn trznym nie powoduje wzrostu poda y pieni dza. Wycofanie w ten sposb z obiegu zasoby pieni dza krajowego wracaj do sektora prywatnego. Ani baza monetarna, ani szeroko rozumiana poda pieni dza nie ulegnie zmiany. Niepieni na finansowanie deficytu przy wykorzystaniu rodkw dewizowych mo liwe jest jedynie w warunkach p ynnego kursu walutowego. Przy kursie sta ym sprowadza si do zwi kszenia bazy monetarnej.

Z powy szych rozwi za wynika, e finansowanie deficytu bud etowego bez rozszerzenia krajowego obiegu pieni nego zrealizowane by mo e jedynie poprzez sprzeda obligacji rz dowych w pozabankowym sektorze prywatnym b d w sektorze zagranicznym w warunkach p ynnego kursu walutowego.
67

D ug publiczny obejmuje nominalne zad u enie podmiotw sektora finansw publicznych (administracja rz dowa i samorz dowa, s dy, trybuna y, pa stwowe szko y wy sze, ZUS, KRUS, NFZ) ustalone po wyeliminowaniu przep yww finansowych pomi dzy podmiotami nale cymi do tego sektora, zaci gni te z nast puj cych tytu w: y Papiery warto ciowe opiewaj ce wy cznie na wiadczenia pieni ne (poza papierami udzia owymi), y Po yczki (w tym papiery warto ciowe, ktrych zbywalno jest ograniczona), y Kredyty, y Przyj te depozyty, y Zobowi zania wymagalne (tzn. zobowi zania, ktrych termin p atno ci min , a ktre nie zosta y przedawnione lub umorzone). Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej normuje, i nie wolno zaci ga po yczek lub udziela gwarancji i por cze , w nast pstwie ktrych pa stwowy d ug publiczny przekroczy 3/5 warto ci produktu krajowego brutto. Ponadto Konstytucja RP wprowadzi a zakaz finansowania deficytu bud etu pa stwa poprzez zaci ganie zobowi za w banku centralnym. Zapewnienie rwnowagi finansw publicznych wymaga, aby d ugu publiczny nie przekroczy kwoty 60% produktu krajowego brutto, koszty rocznej obs ugi (sp aty rat kapita owych i odsetek) d ugu krajowego stanowi y nie wi cej ni 10% rocznych wydatkw bud etu pa stwa, d ugu zagranicznego za nie wi cej ni 25% wp yww z eksportu. Nadmierny d ugu publicznego os abia bowiem aktywno gospodarki.

28. Podaj definicj wzrostu gospodarczego i omw sposb jego pomiaru.


Wzrost gospodarczy definiowany jest najcz ciej jako powi kszanie si zdolno ci danego kraju do produkcji dbr i us ug po danych przez spo ecze stwo w danym okresie zwykle roku kalendarzowym. Je li w kolejnym roku w ca ej gospodarce uda si sprzeda wi cej towarw i us ug ni w roku poprzednim mamy do czynienia ze wzrostem gospodarczym. Wzrost gospodarczy mo na okre li rwnie jako przyrost Produktu Krajowego Brutto (lub Produktu Narodwego Brutto b d dochodu narodowego wyniki pod tym wzgl dem nie r ni yby si zbytnio) w danym okresie w stosunku do poziomu PKB (PNB lub PNN) w poprzednim okresie, zarwno w skali ca ej gospodarki, jak i w przeliczeniu na mieszka ca danego kraju. Wzrost produkcji mo e wynika ze zwi kszania nak adw czynnikw wytwrczych (ziemi, pracy, kapita u i surowcw) albo ich wydajno ci. Jednym z podstawowych zrde wzrostu wydajno ci jest post p techniczny.

Mierniki wzrostu gospodarczego Wzrost gospodarczy mierzymy za pomoc stopy wzrostu realnej produkcji spo ecznej lub realnego dochodu narodowego. w ci gu roku. Najcz ciej miernikiem wzrostu gospodarczego jest procentowy przyrost realnego PKB, PNB lub PNN ca kowitego lub na jednego mieszka ca

68

y PKB (Produkt Krajowy Brutto) - jest miar wielko ci produkcji (warto ci dodanej) wytworzonej przez czynniki wytwrcze zlokalizowane na terytorium danego kraju, niezale nie od tego, kto jest ich w a cicielem. Mierzy on warto nabywanych na rynku. y PNB (Produkt Narodowy Brutto) - jest miernikiem ca kowitych dochodw osi ganych przez obywateli danego kraju, niezale nie od miejsca sobie gospodarka jako ca o . y PNN (Produkt Narodowy Netto dochd narodowy) jest PNB pomniejszonym o zu ycie posiadanego zasobu kapita owego trwa ego w danym okresie (amortyzacja). Ze wzrostem gospodarczym zwi zane jest poj cie rozwoju gospodarczego. Obejmuje ono nie tylko wszystkie sk adniki wp ywaj ce na wzrost dochodu narodowego, ale tak e jako ciowe przemiany zachodz ce w d u szym okresie w rzeczowej, w asno ciowej i instytucjonalnej strukturze gospodarki narodowej. Jest wi c procesem zmierzaj cym do oglnego wzrostu zamo no ci spo ecze stwa i jako ciowej poprawy jego warunkw ycia. Jednak e zarwno PKB oraz PNB s w odniesieniu do dobrobytu spo ecznego miernikami niedoskona ymi. Nie uwzgledniaj rynkow , one bowiem warto ci czasu wolnego, dbr i us ug nieobj tych wymian strefy oraz dodatnich i ujemnych efektw zewn trznych (np. szarej wiadczenia us ug przez czynniki produkcji. wiadczy o ilo ci dbr i us ug, na ktrych zakup mo e pozwoli dbr i us ug

zanieczyszczenie rodowiska lub zat oczenie) Stop (tempo) wzrostu gospodarczego stanowi wyra ony w procentach stosunek przyrostu realnego PKB do jego wielko ci w okresie bazowym, a wi c:

r=

wzrost PKB PKB0

x 100 % =

PKB1 - PKB0 PKB0

x 100%

gdzie: r - stopa wzrostu gospodarczego PKB1 - realny produkt krajowy brutto w roku badanym PKB0 - realny produkt krajowy brutto w roku poprzednim Warto podkre li , i do obliczenia rzeczywistego wzrostu PKB niezb dne jest zastosowanie deflatora PKB, ktry pozwala wyeliminowa efekt zmian cen.

69

Opracowane na podstawie: D.Begg, Makroekonomia, Warszawa 2007, s.330-333, 358.

29. Przedstaw podstawowe czynniki wzrostu gospodarczego, omw wybrany model wzrostu.
Wzrost gospodarczy to powi kszanie potencjalnego PKB kraju lub produktu narodowego. Cztery czynniki wzrostu gospodarczego to: 1. Zasoby ludzkie (poda pracy, wykszta cenie, dyscyplina pracy motywacja) 2. Zasoby naturalne (ziemia, zasoby naturalne, paliwa, jako rodowiska) 3. Kapita (maszyny, fabryki, drogi) 4. Technologia (nauka, technika, zarz dzanie, przedsi biorczo ) Cz sto ekonomi ci zapisuj zale no mi dzy czynnikami w postaci funkcji cznej produkcji, ktra wi e ca kowit produkcj w gospodarce z nak adami i technologi . Algebraicznie funkcja przybiera posta : Q ! AF ( K , L, R) , gdzie: Q produkcja, K produkcyjne us ugi kapita u, L nak ady pracy, R nak ady zasobw naturalnych, A poziom technologii gospodarce, F funkcja produkcji. W miar wzrostu nak adw kapita u, pracy lub zasobw naturalnych mo emy oczekiwa wzrostu produkcji, chocia produkcja b dzie zapewne wykazywa malej ce przychody z dodatkowych nak adw czynnikw produkcji. Rol technologii mo emy pojmowa jako powi kszanie produkcyjno ci nak adw. Produkcyjno oznacza stosunek wielko ci produkcji do wa onej redniej nak adw. Ad1). Na nak ady pracy sk adaj si : liczba zatrudnionych pracownikw i kwalifikacje si y roboczej. Wielu ekonomistw jest przekonanych, e jako nak adw pracy kwalifikacje, wiedza i dyscyplina si y roboczej to najwa niejszy element wzrostu gospodarczego. Kraj mo e kupi najnowocze niejsze urz dzenia telekomunikacyjne, komputery, sprz t do wytwarzania energii elektrycznej czy samoloty bojowe. Owe dobra inwestycyjne b d jednak mog y by skutecznie wykorzystywane i konserwowane tylko przez wykwalifikowanych i odpowiednio przeszkolonych pracownikw. Poprawa wykszta cenia, zdrowia i dyscypliny pracy, a ostatnich latach umiej tno pos ugiwania si komputerem, znacznie zwi ksza wydajno pracy. Istniej dwa rd a wzrostu zatrudnienia w gospodarce: wzrost liczby ludno ci i zwi kszenie udzia u zatrudnionych w oglnej liczbie ludno ci. Wielko nak adw pracy zale y od liczby zatrudnionych i czasu pracy. Przy danej wielko ci zatrudnienia wyd u enie czasu pracy spowoduje wzrost nak adw pracy i zwi kszenie rozmiarw produkcji. Ad2). W rd wa nych elementw tych zasobw mo na wymieni ziemi uprawn , rop naftow i gaz, wod i zasoby naturalne. Niektre kraje o wysokich dochodach, takie jak

70

Kanada czy Norwegia, opar y swj wzrost przede wszystkim na obfitym wyposa eniu w zasoby, rybo wstwie i le nictwie. Wyposa enie w zasoby naturalne nie jest jednak niezb dn przes ank sukcesu gospodarczego we wsp czesnym wiecie. Podstaw rozkwitu Nowego Jorku jest g wnie skoncentrowana tu sie najrozmaitszych us ug. Rola tego czynnika jest szczeglnie wa na w gospodarce o charakterze rolniczym. Tam wzrost powierzchni ziemii pozwala zwi kszy produkcj roln . Rola ziemii jako czynnika produkcji niejest tak istotna w gospodarkach wysokouprzemys owionych. Dzi ki wzrostowi zu ycia nawozw sztucznych na jednostk powierzchni ziemii uzyskujemy efekt podobny jak przy zwi kszaniu area u upraw. Ad3). Kapita produkcyjny (maj tek produkcyjny) to maszyny, budynki oraz zapasy surowcw i materia w, ktre wraz z innymi czynnikami wytwrczymi uczestnicz w procesie produkcji. Przy danej liczebno ci si y roboczej wzrost ca kowitych zasobw kapita u i kapita u przypadaj cego na jednego zatrudnionego pozwala na zwi kszenie produkcji. Jednak e w miar up ywu czasu kapita si zu ywa. Do utrzymania istniej cego zasobu kapita u konieczna jest okre lona wielko inwestycji. Inwestycje te musz by odpowiednio du e, je eli przy wzro cie zatrudnienia chcemy utrzyma na nie zmienionym poziomie techniczne uzbrojenie pracy (relacje kapita -praca, czyli wielko kapita u przypadaj c na jednego zatrudnionego). Przy jeszcze wi kszych uzbrojeniach inwestycji wzro nie techniczne uzbrojenie pracy, co pozwoli zwi kszy wydajno pracy, czyli wielko produkcji wytwarzane przez jednego zatrudnionego. Ad4). Czwartym wa nym czynnikiem wzrostu jest post p technologiczny. Ogromny wzrost mo liwo ci wytwrczych w Europie, Ameryce P nocnej i Japonii by wynikiem nieko cz cego si strumienia wynalazkw i post pw techniki. Zmiana technologiczna oznacza zmiany w procesach produkcji lub wprowadzanie nowych produktw i us ug. Wynalazki dotycz ce procesw wytwrczych, ktre ogromnie zwi kszy y wydajno , to maszyna parowa, wytwarzanie elektryczno ci, silnik spalinowy, samolot szerokokad ubowy, fotokopiarka i faks. Najbardziej prze omowe zmiany technologiczne we wsp czesnym wiecie zachodz w dziedzinie elektroniki i komputerw. Czynniki ekonomiczne rozwoju gospodarczego dzieli si na: Bezpo rednie zatrudnienie i wydajno pracy; Po rednie zwi zane z poziomem rozwoju o wiaty, s u by zdrowia, etc.; Wewn trzne Zewn trzne uzale nione od zasobw maj tkowych i pracy oraz bogactwa naturalnego; zwi zane z udzia em w mi dzynarodowym obrocie handlowym;

Inwestycyjne nak ady na przyrost maj tku; Pozainwestycyjne wzrost wydajno ci pracy w drodze poprawy organizacji pracy, podnoszenia kwalifikacji, etc.; Ekstensywne zwi zane ze wzrostem zatrudnienia i przyrostem maj tku; Intensywne zwi zane ze wzrostem wydajno ci pracy i produktywno ci maj tku;

71

Modele wzrostu gospodarczego:

Za o enia dla modeli wzrostu gospodarczego: W ASNO CI FUNKCJI PRODUKCJI A. Funkcja produkcji jest funkcj rosn c Kra cowa produktywno pracy i kapita u s produkcji odpowiednio do pracy i kapita u: xF ( K , N ) MPK ( Fk )" 0 K, N ! !" K FL FK (0 , N ) xK xF ( K , N ) ! FN ( K , N ) xN Zwi kszenie zastosowania jednego czynnika wytwrczego daje wi kszy produkt, tzn.: B. Szybko zmian jest jednak malej ca (prawo malej cej produkcyjno ci kra cowej): MPN ( K , N ) !

pochodnymi cz stkowymi funkcji

FKK , FNN 0
xMPN ( K , N ) xFN ! ! FNN ( K , N ) xN xN
72

xMPK ( K , N ) xFK ! ! FKK ( K , N ) xK xK Wzrost jednego czynnika bez zmiany drugiego podnosi kra cow produkcyjno drugiego czynnika: FKN , FNK " 0 . C. Funkcja produkcji charakteryzuje si sta ymi korzy ciami skali Sta e przychody wyst puj wtedy, gdy zwi kszenie nak adw obu czynnikw w tej E samej proporcji E daje wzrost produktu w tej samej proporcji, tj: EY ! F K ,EN Jest to przypadek szczeglny w klasie jednorodnych funkcji produkcji stopnia n, ktre spe niaj warunek: E n F ( K , N ) ! F K ,EN , dla t "0. E Dla funkcji produkcji, n=1, wyst puj sta e korzy ci skali. MODEL SOLOWA. WARIANT PODSTAWOWY Za o enia: L (zasb si y roboczej) i N (zasb osb pracuj cych) s sta e. Je li N jest sta e, to jednym czynnikiem wzrostu produkcji jest akumulacja kapita u. Gospodarka jest zamkni ta oraz brak jest ingerencji ze strony rz du. Nie jest rozpatrywany wzrost technologii. 4. Wiedz c, e I t ! S t oraz, e St ! sYt mo na zapisa : It ! sYt 5. Stopa deprecjacji kapita u jest sta a: H ! Zuzycie kapitalu D ! Kapital K

4.1. Intensywna posta funkcji produkcji W modelu Solowa wykorzystuje si intensywn funkcj produkcji, tzn. na jednostk nak adu pracy. By uzyska tak posta funkcji nale y podzieli produkcj przez N: Y=F(K,N) / :N Y K ! F ,1 N N Podstawiamy dla uproszczenia, e k ! Y ! F (k ,1) ! N k N K Y , y! , N N

y!

A zatem intensywn postaci funkcji produkcji jest: y = N(k). Np.: dla oglnej postaci funkcji Cobba-Douglasa: Y ! K E N 1 E
73

Mo na wyprowadzi jej funkcj intensywn , tj.: Y K E N 1 E K ! ! ! kE N N N


E

4.2. Pochodna funkcji N jest rwna kra cowej produkcyjno ci kapita u Jedn z wa niejszych w asno ci funkcji produkcji w uj ciu intensywnym jest to, e produkcja na zatrudnionego jest rwna kra cowej produkcyjno ci kapita u. (3) N ' ! Dowd: K Y ! N f , 1 ! NN k N xY xK

dN xk xY dN 1 dN !N !N ! !N' xK dk xK dk N dk
xY " 0 , to N ' k " 0 . Aby obliczy druga pochodn funkcji N obliczmy pochodn xK kra cowej produkcyjno ci kapita u: Poniewa xY ' xK ! dN k xk ! N " k 1 dk xK N xK 2 xY 1 Poniewa 0 i " 0 , to N " k 0 . Funkcja N jest zatem rosn ca i wkl s a. 2 xK N x 4.3. Rwnanie zmiany kapita u (akumulacji) Je li zasb pracy i technologia s sta e, to wzrost gospodarczy mo e pochodzi tylko od zmiany kapita u. Kapita zmienia si dzi ki inwestycjom oraz deprecjacji, co mo na formalnie zapisa : (4) K t 1 ! K t  I t  HK t K t 1  K t ! I t  HK t K t 1  K t I t K ! H t N N N K t 1  K t Y K ! s t H t N N N

74

(5)

K t 1  K t ! sN k t  H k t N

Lewa strona rwnania jest to zmiana kapita u na zatrudnionego. Prawa strona rwnania to r nica mi dzy oszcz dno ciami (rwnymi inwestycjom) a niezb dnymi inwestycjami odtworzeniowymi. Kapita na zatrudnionego ro nie (akumulacja kapita u na zatrudnionego), gdy inwestycje na zatrudnionego s wi ksze od inwestycji odtworzeniowych na zatrudnionego. Wzrost kapita u na zatrudnionego z kolei jest rd em wzrostu produkcji. Rosn ca produkcja w nast pnym okresie powi ksza inwestycje dzi ki wzrostowi oszcz dno ci, co z kolei prowadzi do dalszego akumulowania kapita u. Proces powi kszania produkcji na zatrudnionego trwa do momentu zrwnania oszcz dno ci z inwestycjami odtworzeniowymi:
(6)

sN t* ! H k t* k funkcji

Gospodarka osi ga wwczas stan zrwnowa onego wzrostu. Graficzna posta produkcji: N k Y N S N D N Hk sN k

k*

Rysunek 5. Dynamika produkcji i kapita u

Domkni cie uproszczonej wersji modelu Solowa Wzrost PKB jest mo liwy dzi ki akumulacji kapita u (przy za o eniach, e nie ma post pu a N jest sta e), ktry ro nie dzi ki inwestycjom i maleje poprzez deprecjacj . Inwestycje za stanowi aktywn form wykorzystania nagromadzonych oszcz dno ci. Z kolei oszcz dno ci zale od sk onno ci do oszcz dzania, s, i poziomu dochodu. W skrcie wzrost kapita u zale y od sk onno ci do oszcz dzania. Wa ne jest wi c ustalenie jaki poziom oszcz dno ci jest najlepszy dla gospodarki. Jest to rwnie bardzo istotne z innego powodu. Ka de zwi kszanie oszcz dno ci zmniejsza bowiem konsumpcj . Dlatego szukamy optymalnej stopy oszcz dzania daj cej maksymaln konsumpcj . Domkni cie modelu Solowa polega na ustaleniu owych zale no ci poprzez okre lenie relacji stopy oszcz dno ci do produkcji i oszcz dno ci gwarantuj cych maksymalny poziom konsumpcji (Z ota Regu a Kapita u). Stopa oszcz dno ci a produkcja

75

Zmiana stopy oszcz dno ci powoduje zmian wielko ci produkcji na zatrudnionego, ale nie zmienia tempa tej zmiany w d ugim okresie.

Y1 Y0

N k Hk s1N k s0N k

k0 *

k1*

Rysunek 1. Dynamika produkcji i kapita u po wzro cie stopy oszcz dno ci s0<s1

1.2. Z ota Regu a Kapita u (ZRK) Z ota regu a dotyczy sytuacji, w ktrej znajdujemy taki poziom oszcz dno ci, ktry gwarantuje maksymalny poziom konsumpcji, w warunkach stanu rwnowagi, przy ustalonym poziomie zatrudnienia i technologii. Konsumpcja na zatrudnionego w stanie stacjonarnym stanowi, to, co pozosta o z PKB po C Y I odj ciu oszcz dno ci: c * ! !  ! N k *  H k * . Wwczas jej maksymalny poziom N N N mo na okre li , jako:

max_ * ! N *  H k * a c k
s

xc * dN xk * xk * ! * H !0 xs dk xs xs dN !H dk * xY dN xY , st d ! N ' (k ) ! ! H , czyli kra cowa produkcyjno * * dk xK xK * rwna si stopie deprecjacji. Poniewa kapita u musi

Maksymalny poziom konsumpcji jest wi c wtedy, gdy kra cowa produkcyjno kapita u (czyli styczna do N(k*)) ma takie samo nachylenie (jest rwnoleg a) jak krzywa inwestycji odtworzeniowych (czyli H).
MPK ! H
76

Rwnanie to znane jest pod nazw Z otej Regu y Kapita u. Uproszczona wersja modelu Solowa opiera si wi c na dwch najwa niejszych rwnaniach: warunku rwnowagi i warunku ZRK. rd o: P.Samuelson, W.Nordhaus, Ekonomia t.2 , Warszawa 2004, s. 227-244 D.Begg, R.Dornbusch, S.Fisher, Makroekonomia, PWE, Warszawa, s. 315-318 http://www.sgh.waw.pl/katedry/ktsr/mat_dyd_doc_xls/

30. Przedstaw g wne bariery wzrostu gospodarczego.


Bariery rozwoju gospodarczego s bardzo zr nicowane w zale no ci od: osi gni tego poziomu rozwoju, historycznie ukszta towanego sposobu i poziomu ycia ludno ci, powierzchni i zaludnienia kraju, po o enia geograficznego, zasobno ci w bogactwa naturalne, tradycji wytwrczych i kulturalnych, kierunkw specjalizacji produkcji i us ug, udzia u w mi dzynarodowym podziale pracy i innych. Bariery rozwoju grupowa mo na wed ug r nych kryteriw. Z regu y wyodr bnia si 4 g wne aspekty rozwoju gospodarczego: polityczny, spo eczny, techniczny i przyrodniczy. Bariery spo eczno-ekonomiczne y bariera demograficzna Bariera ta wi e si z niekorzystn struktur wieku mieszka cw, niskim poziomem wykszta cenia ludno ci, post puj ce si starzenie oraz wyludnianie si wsi. y bariera konsumpcji (p acy realnej) Barier konsumpcji stanowi ograniczenia rozwojowe, b d ce wynikiem obni enia poziomu konsumpcji kosztem wzrostu inwestycji. Ujawniaj si one w sytuacji, w ktrej wp yw spadku wydajno ci pracy na produkcj , wynikaj cy z obni enia poziomu konsumpcji, okazuje si wi kszy od wzrostu produkcji uzyskanej z dodatkowych inwestycji zrealizowanych kosztem obni enia poziomu spo ycia y bariera infrastruktury spo ecznej Bariery te obejmuje us ugi w zakresie prawa, bezpiecze stwa, o wiaty i nauki, kultury, opieki spo ecznej i s u by zdrowia itp. (np. szko y, szpitale, s dy, wi zienia, instytucje administracji pa stwowych ) Bariery techniczno-ekonomiczne bariera rzeczowej struktury aparatu wytwrczego y bariera surowcowo-materia owa i energetyczna Bariera ta wi e si z dost pno ci do zasobw bogactw naturalnych i ich wykorzystaniem. Jest wynikiem ich wyst powania w niedostatecznych ilo ciach lub nieop acalno ci ich pozyskania. Wynika przede wszystkim z niedorozwoju bazy surowcowej. y bariera infrastruktury technicznej Bariera ta jest ograniczeniem maj cym swoje rd o w poziomie osi gni tego post pu naukowo - technicznego. Wi e si praktycznie ze wszystkimi wewn trznymi barierami rozwojowymi. W najwi kszym stopniu jest zwi zana z barier strukturaln .

77

Bariery przyrodniczo-ekonomiczne y bariera ekologiczna Bariera ekologiczna ma odr bny charakter. Stanowi j zbir czynnikw ograniczaj cy rozwj gospodarczy o charakterze naturalnym, to jest przyrodniczo - klimatycznym. Wi e si z ograniczon wydolno ci naturaln , to jest ze zdolno ci do regeneracji utraconych sk adnikw i neutralizacji sk adnikw obcych. Przekroczenie granic tej wydolno ci mo e spowodowa olbrzymie straty gospodarcze, a w skrajnych sytuacjach nawet zagrozi egzystencji cz owieka y bariera zasobw naturalnych Bariera ta zwi zana jest z dost pem do zasobw naturalnych takich jak: Zasoby organiczne (gleby,lasy, ro linno l dowa i wodna o warto ciach spo ywczych, zwierz ta l dowe i wodne o warto ciach spo ywczych i przemys owych ) Zasoby nieorganiczne -metaliczne ( elazo, mied , cynk, o w, wolfram, z oto, srebro, platyna, rt i inne) -niemetaliczne ska y (wykorzystywane w budownictwie) w giel, ropa naftowa, gaz ziemny, asfalt naturalny, woda (rzeki, jeziora),powietrze (tlen, azot, argon) y bariera ywno ciowa Dotyczy ona zarwno ogranicze produkcji rolniczej, jak i ogranicze zaopatrzenia spo ecze stwa w ywno . Ujawnia si ona w ca ym obszarze gospodarki ywno ciowej. Jej poziom i skuteczno zale y w du ej mierze od czynnikw przyrodniczych Bariery polityczno-ekonomiczne y bariera ustrojowo-ideologiczna Bariera ta mo e wynika z tzw wolno ci gospodarczej ktra ma zwi zek z regu ami norm i prawa stosowane i przestrzegane prze dane pa stwo. Wyr niamy ustroje liberalne , socjalistyczne, kapitalistyczne, demokratyczne i autorytarne. y bariera braku stabilizacji wewn trznych stosunkw politycznych Bariera ta mo e wi za si np. z wielopartyjno ci lub dotyczy przypadku gdy dwie w adze Premier i Prezydent nale do dwch opozycyjnych partii ktre nie zgadzaj si ze sob i maj odmienny punkt widzenia. y bariera politycznego podzia u wiata Bariera ta ma swoje pod o e mi dzy innymi w sporach terytorialnych, konfliktach etnicznych czy braku spjnego systemu bezpiecze stwa. W ostatnich latach donios rol w likwidacji napi politycznych oraz rozwijaniu r nych form wsp pracy mi dzynarodowej w Europie odegra powo any w Helsinkach w 1975 r. Komitet Bezpiecze stwa i Wsp pracy w Europie (KBWE). W 1994 roku przemianowany na Organizacj Bezpiecze stwa i Wsp pracy w Europie (OBWE). y bariera instytucjonalno-organizacyjna Bariera instytucjonalno - organizacyjna to ograniczenia rozwojowe wywo ane niedostosowaniem organizacyjnych form stosunkw spo ecznych i ekonomicznych do wymaga post pu naukowo - technicznego i technologicznego. Przejawia si przestarza struktur organizacji systemu kierowania i zarz dzania gospodark narodow oraz niew a ciwym podzia em kompetencji i uprawnie poszczeglnych jego ogniw do podejmowania okre lonych decyzji gospodarczych.
Micha Gabriel Wo niak Wzrost Gospodarczy Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Krakowie

78

31.Przedstaw sposoby oddzia ywania pa stwa na wzrost gospodarczy oraz poka ich mo liwe skutki.
Ekonomi ci wypracowali wiele konkurencyjnych teorii dotycz cych polityki gospodarczej, ktra mia aby sprzyja utrzymaniu wysokiego tempa wzrostu gospodarczego. Teorie te r ni si przede wszystkim ocen , jak dalece pa stwo mo e wp ywa na tempo wzrostu. Podstawowym miernikiem poziomu produkcji w gospodarce jest produkt krajowy brutto (PKB). Wzrost gospodarczy sprowadza si do zwi kszenia wielko ci produktu krajowego brutto w jednostce czasu (np. w skali roku), w porwnaniu do jego wielko ci z punktu wyj cia (np. z roku poprzedniego). Cz sto wzrost gospodarczy definiuje si rwnie w kategoriach zwi kszenia PKB per capita, czyli redniej porcji bogactwa narodowego przypadaj cej na g ow statystycznego obywatela (nale y tu pami ta , e niezale nie od tego, ktre z tych dwch poj zostaje przyj te, ekonomi ci podaj odpowiednie warto ci w tzw. uj ciu realnym tzn. eliminuj c wp yw inflacji na zmiany dochodu narodowego. Dzi ki temu wzrost cen nie zaburza obrazu zmian dochodu narodowego w kolejnych latach, a prezentowane dane dotycz ce wzrostu gospodarczego opisuj faktyczne zmiany poziomu produkcji dbr i us ug w gospodarce. Sam produkt krajowy brutto jest okre lany jako warto dbr i us ug o charakterze finalnym, wyprodukowanych przez gospodark w ci gu roku. Osi gni cie i utrzymanie w d ugim okresie wysokiego tempa wzrostu gospodarczego mo liwe jest przede wszystkim dzi ki dzia aniu poda owych czynnikw wzrostu gospodarczego, tj. dzi ki odpowiednim nak adom czynnikw wytwrczych (np. inwestycyjnych) i czynnikw, ktre prowadz do wzrostu ich efektywno ci (np. dzi ki dzia aniu post pu technicznego). Wa ne jest wypracowanie podstaw do d ugotrwa ego wzrostu, czyli uruchomienie w gospodarce warunkw dzia ania czynnikw poda owych. Adresatem tych dzia a s mikropodmioty - przedsi biorstwa, od poziomu ich konkurencyjno ci i zdolno ci do generowania zyskw zale bowiem mo liwo ci wzrostu gospodarki. OBCI ENIA PODATKOWE Zasadnicz metod w rozwi zywaniu problemw makroekonomicznych, w tym problemw zwi zanych z realizacj wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, zwolennicy poda owego podej cia do problemw ekonomicznych upatruj w redukcji obci e podatkowych. Uwa a si , e zmiany w systemie podatkowym wp ywaj na tempo wzrostu gospodarczego. Wzrost obci e podatkowych mo e wp yn na obni enie stopy inwestycji i ilo ci miejsc pracy w gospodarce, jak rwnie na spadek wydajno ci pracy. Wysokie podatki silnie oddzia uj na rynek pracy prowadz c do obci enia nadmiernymi kosztami czynnika pracy, natomiast bardziej mobilny czynnik - kapita , po prostu odp ywa, obni aj c tempo wzrostu gospodarczego i powoduj c wzrost stopy bezrobocia. Wzrost opodatkowania pot guje presj pracownikw na wzrost poziomu realnego wynagrodzenia, prowadz c rwnie w ten sposb do podro enia czynnika pracy. Wysokie podatki oznaczaj wi c w efekcie obni k poziomu oszcz dno ci i stopy inwestycji w gospodarce oraz wzrost bezrobocia. Natomiast obni ka obci e podatkowych prowadzi do wzrostu aktywno ci w sektorze prywatnym i w konsekwencji - do wzrostu produkcji i kreacji nowych miejsc pracy, a w dalszym horyzoncie - do wzrostu dochodw bud etowych, mo liwo ci obni enia deficytu bud etowego i jego ujemnych skutkw gospodarczych. INTEGRACJA PA STWA Rwnie nadmierna ingerencja pa stwa w gospodark , polegaj ca na podtrzymywaniu dotacjami nieefektywnych przedsi biorstw i utrzymywaniu przerostu zatrudnienia, op niaj c
79

proces prywatyzacji i restrukturyzacji ca ych sektorw gospodarki, ogranicza mo liwo ci dzia ania poda owych czynnikw wzrostu gospodarczego. Ingerencja ta ponadto absorbuje rodki, ktre mog yby by przeznaczone na zmiany strukturalne, a wi c na rozwj gospodarki. rodki te najcz ciej trafiaj do bran i przemys w schy kowych, utrwalaj c nieefektywn struktur gospodarcz i w asno ciow , co prowadzi do spowolnienia wzrostu gospodaczego. NAK ADY INWESTYCYJNE Na skutek wyczerpywania si krtkookresowych czynnikw wzrostu gospodarczego, rd em nowych miejsc pracy mog by tylko dodatkowe nak ady rzeczowych rodkw kapita owych (inwestycje), finansowane poprzez oszcz dno ci. Nak ady inwestycyjne s te niezb dne do finansowania procesu unowocze niania polskiej gospodarki, uruchomienia innowacyjno ci w przedsi biorstwach i stosowania post pu technicznego. Zasadnicze znaczenie dla utrzymania w d ugim okresie wysokiego tempa wzrostu gospodarczego ma bowiem wykorzystanie czynnikw intensywnych w gospodarce (przede wszystkim post pu technicznego i informatycznego), prowadz cych do wysokiej efektywno ci wytwarzania. Sprzyja temu powinno doko czenie procesu prywatyzacji, w tym przede wszystkim przedsi biorstw sektora publicznego (wyst puj cych m.in. w formie jednoosobowych sp ek Skarbu Pa stwa). ZASOBY NATURALNE: Zasoby naturalne to kolejny istotny czynnik wp ywaj cy na wzrost gospodarczy. Surowce, ich jako i ilo zale y od z geologicznych w danym kraju oraz nak adu inwestycji w ich wydobywanie czyli tworzenie zak adw przemys u wydobywczego np.: kopalni, rud elaza itp. HANDEL ZAGRANICZNY Realizacja polityki poda owej powinna te prowadzi do poprawy bilansu handlu zagranicznego. Poniewa wzrost importu jest zwi zany z realizowanym w gospodarce wzrostem gospodarczym i nap ywem kapita u zagranicznego, hamuj ce oddzia ywanie na import mo e prowadzi do os abienia tempa wzrostu gospodarczego. Ograniczeniu importu nie sprzyja te , ewentualna aprecjacja krajowej waluty. Dlatego bardziej zasadne jest oddzia ywanie na wzrost dynamiki eksportu, przewy szaj cej tempo wzrostu importu. Instrumenty popierania eksportu, takie jak ubezpieczenia jego ryzyka, gwarancje kredytowe, dop aty do oprocentowania kredytw eksportowych ze rodkw publicznych, pomoc rz dowa, wydatki promocyjne maj znaczenie drugorz dne, je li najbardziej istotny wp yw na ujemny bilans handlowy ma s aba konkurencyjno przedsi biorstw krajowych. Niezb dne s wi c dzia ania prowadz ce do unowocze nienia struktury gospodarczej i oparcia eksportu na rozwoju zmodernizowanych ga zi gospodarki zwi zanych z wysok technik i now technologi . Przyspieszenie zmian strukturalnych i instytucjonalnych w gospodarce jest wi c niezb dne dla tworzenia odpowiedniej oferty eksportowej. Produkty eksportowe musz zachowywa odpowiednie standardy jako ci i nowoczesno ci, najlepiej potwierdzone certyfikatami jako ci (np. ISO), musz te by tanie, co b dzie prowadzi o do wzrostu konkurencyjno ci firmy na rynku. Ostra konkurencja na rynku europejskim sprawi, e jako - zgodna z mi dzynarodowymi normami - stanie si jednym z zasadniczych warunkw konkurencyjno ci firmy. AKTYWIZACJA MIESZKA CW W tym przypadku wachlarz rodkw polityki gospodarczej, jakimi dysponuje rz d, jest stosunkowo ograniczony. Si gaj c do przyk adw z najnowszej historii gospodarczej, mo na stwierdzi , e w wielu krajach podejmowane s np. prby aktywizacji
80

zawodowej kobiet, zwi kszania stopnia aktywno ci zawodowej ca ego spo ecze stwa czy nawet zwi kszenia przyrostu naturalnego. Z wielu wzgl dw o charakterze pozaekonomicznym (np. kulturowym), tego typu dzia ania nie daj szybkich, widocznych rezultatw. W wielu wysoko rozwini tych krajach charakteryzuj cych si od d u szego czasu niskim przyrostem naturalnym mwi si wr cz o przewidywanym w perspektywie kilku kilkunastu lat braku r k do pracy; w tym kontek cie pojawiaj si wi c postulaty importu si y roboczej z zagranicy, sprowadzaj ce si do z agodzenia polityki imigracyjnej. Dzi ki temu nap yw pracownikw z krajw biedniejszych o niskim poziomie dochodu do krajw bogatych mia by zapewni tym ostatnim mo liwo sta ego zwi kszania nak adw pracy lub przynajmniej ich utrzymania na dotychczasowym poziomie. Po zniesieniu ogranicze imigracyjnych, wystarczaj cym bod cem do nap ywu pracownikw z krajw biedniejszych b d wci znacz ce r nice w poziomach wynagrodze miedzy krajami biednymi i bogatymi. WZROST WYDAJNO CI PRACY Mo na jednak wspomnie o kilku podstawowych czynnikach wp ywaj cych na wydajno pracy. Wymienia si w rd nich przede wszystkim wzrost nak adw kapita u rzeczowego (oddanie pracownikom do dyspozycji coraz wi kszej liczby narz dzi pracy, np. zaawansowanych urz dze powoduj cych, e pracownik mo e wyprodukowa wi cej), post p techniczny (sprowadzaj cy si do sta ego unowocze niania technik produkcji) czy dzia ania sprzyjaj ce podnoszeniu wiedzy i umiej tno ci pracownikw (tzw. inwestycje w kapita ludzki - np. przez odpowiednie szkolenia). W tym przypadku, pa stwo dysponuje szeregiem instrumentw, ktre mog wspiera podejmowanie przez przedsi biorstwa dzia ania sprzyjaj ce wzrostowi wydajno ci pracy. Mog one polega np. na wprowadzeniu ulg inwestycyjnych (mo liwo ci obni enia przez przedsi biorstwo nale nego podatku, o ile tylko zdecyduje si ono na zwi kszenie zasobw kapita u rzeczowego), wspieraniu wydatkw na badania i rozwj ze rodkw bud etowych (cz projektw badawczych, ktrych efekty mog doprowadzi do opracowania nowych, bardziej wydajnych technologii produkcji jest po prostu zbyt kosztowna, aby mog y zosta sfinansowane przez pojedyncze przedsi biorstwa) czy stworzeniu systemu edukacji i kszta cenia zawodowego, ktry u atwia by pracodawcom pozyskanie pracownikw posiadaj cych odpowiednio wysokie kwalifikacje. POLEPSZENIE WARUNKW GOSPODARCZYCH Instytucja pa stwa mo e i powinna stworzy odpowiednie warunki umo liwiaj ce przedsi biorcom swobodne podejmowanie decyzji produkcyjnych, w tym przede wszystkim stabilne instytucje ycia gospodarczego, (np. regulacje prawne dotycz ce rozpoczynania, prowadzenia i ko czenia dzia alno ci gospodarczej, prawo podatkowe). Do rwnie istotnych z punktu widzenia perspektyw wzrostu gospodarczego instytucji ycia gospodarczego nale rwnie tak fundamentalne zagadnienia jak ochrona prawa w asno ci czy stabilny pieni dz. Niestabilno instytucji w danej gospodarce (np. zbyt cz ste, radykalne zmiany przepisw prawa gospodarczego) mo e wp ywa na wzrost ryzyka i kosztw prowadzenia dzia alno ci gospodarczej w danym kraju, a tym samym ograniczy w praktyce tempo wzrostu gospodarczego. OTWARCIE GOSPODARKI

81

W tym w a nie kontek cie rz dy wielu krajw rozwijaj cych si lub krajw, ktre jak np. pa stwa postsocjalistyczne d do przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego i stopniowego doganiania poziomu rozwoju krajw wysoko rozwini tych, odwo uj si do wzorcw instytucji ycia gospodarczego funkcjonuj cych w ugruntowanych gospodarkach rynkowych. Tego typu import instytucji ma na celu nie tylko skorzystanie ze sprawdzonych rozwi za funkcjonuj cych za granic , lecz rwnie popraw wiarygodno ci danego kraju jako miejsca lokowania inwestycji przez kapita zagraniczny. Niejako na marginesie g wnego w tku prowadzonych tu rozwa a warto rwnie wspomnie , e polityka otwarcia gospodarki na wymian i wsp prac mi dzynarodow mo e wp ywa na wzrost gospodarczy dwoma dodatkowymi kana ami. Po pierwsze, otwarcie gospodarki umo liwia poszerzenie rynkw zbytu dla producentw krajowych, a tym samym pozwala im na wykorzystanie zjawiska korzy ci skali. Po drugie, szersze zaanga owanie w handel mi dzynarodowy (w tym import) i otwarcie na inwestycje zagraniczne sprzyja nap ywowi do kraju najnowszych technologii i modernizacji gospodarki krajowej, co przek ada si na wzrost wydajno ci pracy bez konieczno ci ponoszenia wysokich nak adw na wypracowanie w asnych rozwi za . Wszystkie wspomniane powy ej aspekty, w jakich otwarto gospodarki mo e sprzyja wzrostowi gospodarczemu (import instytucji, poszerzenie rynkw zbytu i import technologii) mieszcz si w ramach procesu mi dzynarodowej integracji gospodarczej, w tym w szczeglno ci przyst powania krajw o ni szym poziomie rozwoju gospodarczego do ugrupowa zrzeszaj cych kraje wy ej rozwini te. Osi gni cie wy szego tempa wzrostu gospodarczego jest przecie jednym z podstawowych d ugookresowych celw integracji gospodarczej.

STOPA OSZCZ DNO CI I INWESTYCJI Wysoka inflacja demotywuje spo ecze stwo do oszcz dzania, rwnie poziom stp procentowych wp ywa pozytywnie na poziom oszcz dno ci, wy sze stopy procentowe zwi kszaj sk onno do oszcz dzania, chocia z drugiej strony wp ywa to na wysoko oprocentowania kredytw, co negatywnie wp ywa na wzrost gospodarczy. Najlepiej gdy oszcz dno ci s inwestowane w przedsi wzi cia inwestycyjne, daje to pozytywne efekty w postaci wzrostu gospodarczego. Nap yw kapita u zagranicznego nie wystarcza. Rosn cy inwestycyjny popyt krajowy wymaga przede wszystkim rosn cych oszcz dno ci krajowych. Niska stopa oszcz dno ci przedsi biorstw i gospodarstw domowych nie stwarza obecnie warunkw do wzrostu inwestycji w wysokim tempie, Post p techniczny - zale y od poziomu innowacji i bada naukowych. Zwi ksza rentowno kapita u i pozwala stawi czo a konkurencji rozwini tych gospodarek. Jednak warunkiem wykorzystania innowacji technologicznych i wynikw bada naukowych jest zaplecze finansowe. Tylko silny i bogaty kraj mo e sobie pozwoli na finansowanie bada naukowych, a nast pnie wdro enie wynikw tych bada . Jest to czynnik, ktry powoduje d ugoterminowy wzrost gospodarczy. Kapita

82

- to zasoby rodkw wykorzystane w procesie wytwarzania produkcji. Podstawowe formy kapita u produkcyjnego to kapita rzeczowy, kapita finansowy i kapita ludzki. Kapita rzeczowy jest tym wi kszy, im wi kszy jest kapita finansowy w gospodarce. Kapita rzeczowy stanowi bowiem form lokowania (inwestowania) kapita u finansowego. W gospodarkach rozwini tych wolnym kapita em finansowym (tj. mo liwym do zamiany na kapita rzeczowy) dysponuj instytucje finansowe. Do instytucji finansowych zaliczamy banki, fundusze inwestycyjne czy emerytalne, pe ni ce funkcje instytucji po rednictwa finansowego, ale tak e takie podmioty, jak gie da, Komisja Papierw Warto ciowych i Gie d, czy inne wykonuj ce specyficzne funkcje na rynkach finansowych. Sposb organizacji tych instytucji, instrumenty finansowe, ktrymi dysponuj , a tak e przyj te w gospodarce zasady ich funkcjonowania tworz system finansowy. System finansowy decyduje o zdolno ci gospodarki do efektywnego transformowania kapita u finansowego w kapita rzeczowy. S abo rozwini ty system finansowy ogranicza mo liwo ci szybkiego powi kszania rozmiarw kapita u rzeczowego. W ostatnich latach coraz wi kszego znaczenia dla gospodarki nabiera kapita intelektualny. Otoczenie zewn trzne - aden kraj nie mo e rozwija si sam. Gospodarka krajowa prowadzi ze wiatem zewn trznym wymian towarw, kapita w, wynikw bada naukowych. Dlatego utrzymywanie dobrych stosunkw z pozosta ymi krajami daje podstawy do dalszego rozwoju gospodarki ZMIANY STRUKTURALNE Reformy strukturalne pozwol na zwi kszenie mi dzynarodowej konkurencyjno ci gospodarki i przemys u, co jest warunkiem rozwoju eksportu. Zmiany strukturalne w gospodarce, polegaj ce na technicznej restrukturyzacji przemys u i rolnictwa, b d rwnie prowadzi do rozwoju nowoczesnego sektora us ug. rd o: Portal NBP

Pyt. 32: Optymalny wybr konsumenta model krzywych oboj tno ci.

Teoria wyboru konsumenta wyja nia, w jaki sposb konsument decyduje o wydatkowaniu ograniczonych rodkw, ktrymi dysponuje. 1) Preferencje konsumenta Koszyk dbr zestaw, wi zka, kombinacja dbr. U yteczno suma zadowolenia, jak daje konsumentowi posiadanie danego dobra. U yteczno kra cowa stosunek przyrostu u yteczno ci ca kowitej do przyrostu konsumpcji (lub zapasu) dobra; zmiana u yteczno ci wywo ana dodaniem do koszyka kolejnej jednostki dobra. U yteczno ca kowita jest sum u yteczno ci kra cowych. R nym konsumentom u yteczno dostarczana jest przez r nego rodzaju dobra, zale nie od osobistego gustu, preferencji. Od tych e preferencji zale y, ktry z dost pnych koszykw dbr konsument uzna za najlepszy. Ka dy koszyk dbr dostarcza bowiem konsumentowi pewnego poziomu u yteczno ci. Teoria racjonalnego zachowania konsumenta wymaga kilku wa nych za o e odno nie preferencji konsumentw:

83

a) Zupe no preferencji: konsument umie porwna poszczeglne koszyki dbr, a dok adniej dla ka dych dwch koszykw dbr konsument umie stwierdzi , czy ktry z nich jest lepszy od drugiego, b d czy oba s tak samo dobre. b) Przechodnio preferencji: Konsument porwnuje pary zestaww dbr w sposb wewn trznie spjny, tzn. je li koszyk A>B oraz koszyk B>C, to koszyk A>C. Konsument jest zatem konsekwentny, racjonalny w swoich wyborach. c) Nienasycenie konsumenta: konsument zawsze woli mie wi cej dbr, ni mniej, co oznacza, e nie mo e osi gn stanu nasycenia (nie mo e znale koszyka obiektywnie, bezwarunkowo najlepszego, od ktrego ka de odst pstwo oznacza oby spadek u yteczno ci). d) Maksymalizacja u yteczno ci: konsument zawsze woli wy szy poziom ca kowitej u yteczno ci od ni szego. e) Szereg za o e dodatkowych: preferencje s ci g e (by mo na by o zastosowa do rachunku odpowiedni aparat matematyczny), konsument dysponuje pe n informacj , dla uproszczenia analizowane s jednocze nie dwa dobra (X i Y; mo liwa jest te analiza, w ktrej jedno z dbr jest zagregowane, tj. obejmuje wiele r nych dbr; drugie dobro badane jest wtedy w odniesieniu do nich wszystkich naraz). Funkcja u yteczno ci oglnie zapisana mo e by jako: U(x,y). Przyjmuje si cz sto, i ma ona posta punkcji Cobba-Douglasa, czyli: U(x,y)=axcyd (a,c,d>0). Funkcja u yteczno ci jest rosn ca; mo na wyobrazi j sobie jako pagrek na p aszczy nie XY. Teoria mwi ponadto, i u yteczno ca kowita ro nie coraz wolniej w miar wzrostu konsumpcji (lub zapasu) dbr. Oznacza to, e u yteczno kra cowa maleje wraz ze wzrostem ilo ci dbr w koszyku. Dzia a tu prawo malej cej u yteczno ci kra cowej, wg ktrego zadowolenie z pierwszej konsumowanej jednostki dobra jest znacznie wi ksze, ni z ka dej kolejnej jednostki. Warstwice funkcji u yteczno ci s krzywymi, zawieraj cymi punkty (koszyki, kombinacje dbr X i Y) o jednakowej ca kowitej u yteczno ci. Konsumentowi jest wi c zatem oboj tne, ktry z koszykw, le cych na tej krzywej wybierze, gdy dostarcz mu one tego samego poziomu u yteczno ci. St d krzywe te nazywa si krzywymi oboj tno ci. Zbir krzywych oboj tno ci dla danego konsumenta tworzy jego map preferencji. Krzywe oboj tno ci nie mog si przecina !

84

Istotn cech krzywych oboj tno ci (zachodz c m.in. w przypadku warstwic funkcji u yteczno ci o postaci funkcji Cobba-Douglasa) jest malej ca kra cowa stopa substytucji (MRS). MRS definiuje si jako okre lon subiektywnie przez konsumenta proporcj , wg ktrej jest on sk onny zamienia dobro Y na dobro X. Mo na j zapisa wzorem:

- pochodna cz stkowa funkcji (MUx,MUy u yteczno ci kra cowe dbr X i Y; u yteczno ci po X, analogicznie dla Y). Ujemna warto MRS sugeruje, i dobra X i Y s substytucyjne. Ubytek jednostki dobra Y, przy zachowaniu niezmienionego poziomu ca kowitej u yteczno ci, musi by rekompensowany dodaniem pewnej ilo ci dobra X (i odwrotnie). Faktem jest ponadto, e ubytki kolejnych jednostek dobra Y wymagaj rekompensaty coraz wi ksz ilo ci dobra X. Dlatego w miar przesuwania si w prawo po krzywej oboj tno ci, MRS maleje:

To malej ca kra cowa stopa substytucji sprawia, i krzywe oboj tno ci s wypuk e. R ne nietypowe postaci krzywych oboj tno ci:

85

Dobra doskonale substytucyjne zaspokajaj t sam potrzeb ; konsument jest sk onny wymienia jedno na drugie w sta ej proporcji (=a/b, przy czym MRS=const.) Dobra komplementarne dobra konsumowane zawsze cznie, w sta ych proporcjach (np. prawy i lewy but; 1 aparat fotograficzny + 2 baterie itp.). Funkcja u yteczno ci dla nich ma posta U(x,y)=min{ax,by} (a,b>0). Krzywe oboj tno ci dla tych dbr s za amane w punktach reprezentuj cych koszyki, ktre zawieraj wielokrotno ci po danych przez konsumenta proporcji dbr. Koszyki te le na prostej o wzorze y=ax/b. Antydobra przeciwie stwa dbr, s to zjawiska zmniejszaj ce zadowolenie (u yteczno ) konsumenta. Przyk ady: ha as, spaliny itp. Konsument d y do minimalizacji ilo ci antydobra, dlatego wi ksza ilo antydobra musi by rekompensowana zwi kszeniem konsumpcji dobra. Dobra neutralne dobra, ktrych u yteczno jest zerowa. S konsumentowi oboj tne. Przyk ady: narty dla jednonogiego, alkohol dla abstynenta itp. Stan nasycenia taka ilo obu dbr, ktrej zmiana spowoduje spadek ca kowitej u yteczno ci. Preferencja dla koszykw jednorodnych wszystkie koszyki mieszane (zawieraj ce zarwno dobro X, jak i Y) maj mniejsz u yteczno ca kowit od tych zawieraj cych wy cznie jedno dbr. Przyk ad: lepiej, eby autobusy miejskie by y jednakowe. W zale no ci od tego, czy konsument bardziej ceni dobro X czy Y, krzywe oboj tno ci mog by mniej lub bardziej strome:

86

Je li konsument woli dobro Y, ma y jego spadek b dzie wymaga rekompensaty du o wi ksz ilo ci dobra X. Je li woli dobro X, rezygnacja z ma ej jego ilo ci b dzie wymaga a dostarczenia znacznie wi kszej ilo ci dobra Y. 2) Mo liwo ci konsumenta Oprcz subiektywnych preferencji konsumenta, na jego wybory wp ywaj mo liwo ci, wyznaczane przez jego dochd. Za o enia: a) Konsument wybiera jedynie spo rd dwch dbr: X i Y b) Dobra te s niesko czenie podzielne c) Konsument dysponuje dochodem M, ktry w ca o ci przeznacza na konsumpcj dbr X i Y oraz kupuje jak najwi ksz ich ilo d) Ceny dbr X i Y ustalane s przez rynek i wynosz odpowiednio: P X i PY (obie>0). e) Analiza nie obejmuje dbr wolnych (P=0) Dost pne dla konsumenta s koszyki dbr, za ktre p aci najwy ej tyle, ile wynosi jego (obszar AOB na rysunku 1.1). Ograniczenie bud etowe dochd, czyli: konsumenta ma zatem posta : => rwnie

Ujemne nachylenie wiadczy o konieczno ci rezygnacji z pewnej ilo ci jednego dobra w celu przeznaczenia oszcz dzonej w ten sposb cz ci dochodu na dobro drugie. Iloraz (-PX/P Y) jest stosunkiem ceny analizowanych dbr, a zarazem wsp czynnikiem kierunkowym prostej, obrazuj cym ograniczenie bud etowe. Im dro sze jest dobro X w stosunku do Y, tym bardziej stroma jest prosta:

Iloraz ten okre lany jest rwnie mianem stopy rynkowej wymiany dobra Y na dobro X. Mwi o tym, z ilu jednostek dobra Y musi zrezygnowa konsument, by kupi dodatkow jednostk dobra X. Po o enie linii ograniczenia bud etowego mo e zmienia si pod wp ywem: - zmian dochodu konsumenta: wtedy linia przesuwa si rwnolegle w gr (przy wzro cie dochodu; z AB do AB) b d w d (przy spadku dochodu; z AB do AB), bez zmiany k ta nachylenia. - zmian cen analizowanych dbr: wtedy zmienia si nachylenie linii:
87

3) Optymalny wybr konsumenta Konsument stara si dostarczy sobie jak najwi cej zadowolenia, mieszcz c si przy tym w granicach swoich mo liwo ci finansowych. Szuka zatem koszyka oferuj cego najwy sz u yteczno , takiego, na ktry b dzie go sta . Konsument nie oszcz dza i chce mie jak najwi cej dbr, wi c punkt optymalnej konsumpcji le e b dzie na linii ograniczenia bud etowego. Zgodnie z zasad maksymalizowania u yteczno ci, punkt ten le a te b dzie na najwy szej mo liwej krzywej oboj tno ci. Przy krzywych oboj tno ci nachylonych ujemnie i wypuk ych, punktem rwnowagi b dzie zatem punkt styczno ci linii ograniczenia bud etowego z krzyw oboj tno ci. Na rysunku punktem optymalnym jest punkt E:

Dla punktu E charakterystyczne jest to, e nachylenie linii ograniczenia bud etowego jest w nim rwne nachyleniu krzywej oboj tno ci. Zatem kra cowa stopa substytucji rwna jest stopie wymiany rynkowej dbr X i Y: MRSE = - (P X/P Y) Wyprowadzenie analityczne: Uoglniaj c problem konsumenta polega na maksymalizacji funkcji u yteczno ci U = U(x, y) przy ograniczeniu bud etowym: M pxx + pyy. Przyjmuj c, e ograniczenie przyjmuje posta rwnania mo emy zapisa funkcj Lagrangea:

! U x, y  P M  p x x  p y y .
Warunki pierwszego rz du:

88

x xU !  Pp x ! 0 xx xx x xU !  Pp y ! 0 xy xy x ! M  px x  p y y ! 0 . xP Rozwi zujemy dla


xU / xx xU / xy P! ! . px py

z pierwszych dwch warunkw pierwszego rz du:

Dlatego: Ale:

xU / xx p x ! . xU / xy p y

xU / xx MU x ! ! MRS yx . xU / xy MU y

A wi c: MRS yx !

px . py Optima dla r nych uk adw krzywych oboj tno ci:

Opracowane na podstawie: - Czarny, E., Nojszewska, E., Mikroekonomia, PWE, Warszawa 1997, s. 17-36 - Nasi owski, M., System rynkowy, Wyd. Key Text, Warszawa 2004, s. 98-107 - notatki w asne do wyk adu Mikroekonomia I, prof. M. Garbicz, sem. zimowy 2003/04

89

Pyt. 33: Elastyczno cenowa i dochodowa popytu jako narz dzie analizy zachowania konsumentw na rynku produktu.
1) Elastyczno cenowa

Elastyczno cenowa popytu jest mierzona stosunkiem wzgl dnej zmiany popytu do wzgl dnej zmiany ceny. Jest ona ilorazem procentowej zmiany popytu i procentowej zmiany ceny dobra:

(EP- elastyczno dochodowa popytu, D popyt, P cena) Jest to wzr na obliczanie elastyczno ci punktowej, stosowany dla ma ych zmian cen. Przy wi kszych zmianach (ok. 10%) korzysta powinno si ze wzoru na elastyczno ukow :

Wsp czynnik elastyczno ci cenowej popytu informuje o sile reakcji konsumenta na zmieniaj ce si ceny towarw na rynku. Interpretacja: EP= -1,5 oznacza, i wzrost ceny o 1% wywo a spadek popytu o 1,5% i odwrotnie: spadek ceny o 1% wywo a wzrost popytu o 1,5%. Determinanty elastyczno ci: - stopie niezb dno ci produktu w celu zaspokojenia potrzeby o r nym stopniu pilno ci; - dost pno substytutw na rynku i atwo zast pienia danego dobra innym dobrem; - udzia wydatkw na zakup dobra w oglnych wydatkach konsumenta; - czas dostosowania: wraz z up ywem czasu konsumenci s abiej reaguj na podwy szanie ceny, zatem popyt jest bardziej elastyczny w krtkim ni w d ugim okresie; - poziom ceny: przy wysokich cenach reakcja konsumenta za zmian ceny jest na og wy sza ni przy niskim poziomie; - stopie obni ki lub podwy ki ceny w porwnaniu z jej wyj ciowym poziomem; inna b dzie reakcja konsumenta, gdy producent obni y cen o 2z w stosunku do 50z , a inna, gdy obni y o 10z w stosunku do 1500z . Elastyczno cenowa popytu ma zwykle warto ujemn . Wynika to z odwrotnej zale no ci mi dzy zmian ceny a zmian popytu (z ujemnego nachylenia krzywej popytu). Dodatnia elastyczno cenowa popytu charakteryzuje dobra Giffena i Veblena. Dobra Giffena dla nich wzrost ceny nie zniech ca do zakupu, ale zwi ksza zapotrzebowanie na nie w rd ludzi o niskich dochodach. Konsumenci rekompensuj sobie w ten sposb utrat mo liwo ci nabywania innych dbr. Przyk ad: chleb, ziemniaki w warunkach inflacji. Dobra Veblena dla nich rwnie wzrost ceny przek ada si na wzrost popytu. Wy sza cena mo e zach ca do konsumpcji, gdy dobro wiadczy o statusie materialnym konsumenta, jest dowodem jego zamo no ci (efekt snoba).

90

W analizie ekonomicznej rozr nia si trzy podstawowe kategorie elastyczno ci cenowej (co do warto ci bezwzgl dnej): - EP>1 elastyczno wysoka (popyt elastyczny), procentowa zmiana popytu jest wy sza ni procentowa zmiana ceny - EP=1 elastyczno jednostkowa, popyt zmienia si odwrotnie proporcjonalnie do zmiany ceny, procentowa zmiana popytu jest taka sama co do warto ci jak procentowa zmiana ceny; - EP<1 elastyczno niska (popyt nieelastyczny), procentowa zmiana popytu jest ni sza ni procentowa zmiana ceny Przypadki szczeglne: - Popyt sztywny jakakolwiek zmiana ceny nie wywo uje zmiany popytu. Wwczas EP=0. Konsument nie reaguje na zmian ceny. Mo e dotyczy np. towarw niezb dnych i niedaj cych si zast pi , typu sl. - Popyt doskonale elastyczny Wyst puje jedynie w warunkach doskona ej konkurencji, gdy przy istniej cym poziomie ceny producent mo e sprzeda ca swoj produkcj . Nawet przy niewielkim wzro cie ceny u jednego producenta, klienci szybko przenios si do innego, ktry ceny nie zmieni .

Elastyczno nie jest sta a w ka dym punkcie krzywej popytu (wyj tkiem jest krzywa o kszta cie hiperboli, dla ktrej EP=1), gdy jednakowe obni ki cen i przyrosty popytu s liczone za ka dym razem od innej podstawy. W miar posuwania si wzd u krzywej popytu elastyczno maleje, bo poziom ceny jest coraz ni szy, a poziom popytu coraz wy szy. Im bardziej stroma jest krzywa popytu, tym bardziej spadaj wsp czynniki elastyczno ci. Przy agodniejszym nachyleniu krzywej popytu tempo spadania elastyczno ci jest wolniejsze. Im bardziej producent podnosi cen dobra, tym bardziej musi si liczy z rosn c reakcj konsumenta na podwy k ceny, gdy wp ywa to b dzie na wielko jego utargw p yn cych ze sprzeda y produkcji. Przy stopniowym obni aniu ceny elastyczno popytu maleje i sprzedawca musi dok adnie rozwa y , kiedy dalsza obni ka ceny jest dla niego op acalna, a kiedy przestaje si ju op aca . Przyk adow zale no mi dzy popytem, utargiem ca kowitym a elastyczno ci ilustruje rysunek:

91

Utarg ca kowity pocz tkowo ro nie i osi ga najwy szy poziom przy wsp czynniku elastyczno ci rwnym jedno ci, po czym symetrycznie spada. Nie oznacza to jednak, i w ka dym przypadku przedsi biorca osi ga maksymalny utarg ca kowity przy EP=1. Wnioski dla producenta: Przedsi biorcy op aci si podwy sza cen tylko wwczas, gdy cenowa elastyczno popytu jest mniejsza od jedno ci. Przedsi biorca jest zainteresowany, aby reakcja konsumenta na wzrost ceny by a jak najs absza. Z jego punktu widzenia sytuacja by aby idealna, gdyby EP=0. Wwczas mg by niemal w niesko czono podnosi cen i nie traci by utargu. Przedsi biorcy op aci si obni a cen tylko wwczas, gdy elastyczno jest wi ksza od jedno ci. Im silniejsza jest reakcja konsumenta na obni k ceny, tym wi kszy mo e by efekt w postaci utargu ca kowitego. Wzrost lub spadek utargu ca kowitego nie musi by jednak rozstrzygaj cym kryterium op acalno ci. Mo e nim by zysk, zale ny nie tylko od wysoko ci utargu, ale i od kosztw wytwarzania. Podsumowanie: Elastyczno Wzrost ceny Spadek ceny EP>1 TR TR EP<1 TR TR TR utarg ca kowity Elastyczno mieszana miara wzgl dnej zmiany wielko ci popytu na dobro X pod wp ywem wzgl dnej zmiany ceny dobra Y.

E >0 dobra substytucyjne wzgl dem siebie; np. Py => Dy => Dx E <0 dobra komplementarne; np. Py => Dy => Dx E =0 dobra niezwi zane ze sob .

92

2) Elastyczno

dochodowa

Dochodowa elastyczno popytu jest stosunkow zmian popytu na dane dobro podzielon przez stosunkow zmian dochodu. Jest si reakcji popytu na zmian dochodu konsumentw.

Interpretacja: o ile procent zmieni si popyt na jaki towar, gdy dochd konsumenta zmieni si o 1%. Prawo Engla: W miar wzrostu przeci tnego dochodu na jednego cz onka rodziny nie tylko ro nie oglny popyt, ale zmienia si rwnie jego struktura. Zmiany te id w kierunku zmniejszania si procentowego udzia u wydatkw na ywno oraz inne dobra ni szego rz du i zwi kszenia udzia u wydatkw na dobra wy szego rz du (dobra konsumpcyjne trwa ego u ytku). Podsumowanie warto ci elastyczno ci dochodowej dla r nego rodzaju dbr: Zmiana udzia u w Elastyczno Rodzaj dobra Zmiana popytu Przyk ady bud ecie dochodowa konsumenta Normalne: Dodatnia - podstawowe ywno , 0<EM<1 o mniej ni 1% codzienne - luksusowe Samochd, EM>1 o wi cej ni 1% lodwka Ni szego rz du Gazeta, guma do Ujemna ucia Elastyczno dochodow popytu wykorzystuje si do przewidywania zmian wielko ci sprzeda y towarw, nast puj cych pod wp ywem zmian dochodw nabywcw. Pomagaj te ustali struktur wydatkw konsumpcyjnych w gospodarstwach domowych.

*Dodatkowo: wyprowadzenie krzywej Engla Krzywa Engla pokazuje, jak zmienia si popyt na dobro, gdy dochd konsumenta ulega zmianie.

93

Na rysunku 1.16 przedstawiona jest krzywa Engla o kszta cie charakterystycznym dla dbr normalnych wy szego rz du, dla ktrych wraz ze wzrostem dochodu spo ycie ro nie coraz szybciej. Krzywa dla dbr normalnych podstawowych, ktrych spo ycie wraz ze wzrostem dochodu ro nie coraz wolniej, by aby wypuk a: M Dobro X

Opracowane na podstawie: - Czarny, E., Nojszewska, E., Mikroekonomia, PWE, Warszawa 1997, s. 40-44 - Nasi owski, M., System rynkowy, Key Text, Warszawa 2004, s. 77-93 - notatki w asne do przedmiotu Mikroekonomia I, prof. M. Garbicz, sem. zimowy 2003/04

Pyt. 34: Efekt skompensowanego.

substytucyjny

dochodowy.

Funkcja

popytu

Spo ycie dbr przez konsumentw zmienia si pod wp ywem zmiany ich cen. Te zmiany spo ycia mog mie dwojak natur : 1) Mog wynika ze zmiany relacji cen obu dbr, wywo anej zmian ceny jednego z nich (efekt substytucyjny) W takim przypadku zmienia si wzgl dne nastawienie konsumenta do nabywania tych dbr, konsument b dzie zainteresowany zmian struktury zakupw. Kupi on wi cej dobra, ktrego cena spad a, a zmniejszy zakup dobra, ktrego cena nie uleg a zmianie. Dokona tym samym substytucji dobra wzgl dnie dro szego dobrem wzgl dnie ta szym, by osi gn nowy punkt rwnowagi, odpowiadaj cy zmienionym warunkom. Efekt substytucyjny sprawia, i zwi kszone zakupy jednego dobra wymagaj odpowiedniego zmniejszenia zakupw innego dobra. 2) Mog wynika ze zmiany si y nabywczej konsumenta, wywo anej zmian ceny jednego z dbr (efekt dochodowy) Je li zmiana ceny nast puje przy sta ym dochodzie nominalnym konsumenta, czyli okre lonej sumie posiadanych pieni dzy, to musi ona wywo a zmian jego si y nabywczej, tj. ilo ci dbr, ktre mo e kupi za dan sum . Dokonuje si to przy niezmienionej strukturze zakupu analizowanych dbr. Efekt dochodowy sprawia, i konsument jest w stanie naby wi cej obu dbr. Prezentacja graficzna 1) Efekt substytucyjny Wynika on ze zmiany relacji cen analizowanych dbr, a relacja cen decyduje o nachyleniu linii ograniczenia bud etowego. Zgodnie z efektem substytucyjnym wyj ciowa linia

94

ograniczenia bud etowego b dzie musia a zmieni nachylenie, przy czym musi si to sta przy zachowaniu dotychczasowej si y nabywczej. Efekt substytucyjny na rysunkach obrazuje obrt linii ograniczenia bud etowego AB do po o enia HJ. Istniej dwa podej cia do zachowania niezmienionej si y nabywczej w efekcie substytucyjnym: - podej cie J.R. Hicksa: sta o dochodu realnego (si y nabywczej) rozumiana jest jako pozostanie konsumenta na tej samej krzywej oboj tno ci. Dlatego obrt linii ograniczenia bud etowego (AB) nast puje po krzywej oboj tno ci do momentu, a jej nachylenie (HJ) b dzie zgodne z nachyleniem wynikowej linii ograniczenia bud etowego (AB). Pomocnicza linia ograniczenia bud etowego jest zatem rwnie styczna do wyj ciowej krzywej oboj tno ci (U1 ), na tej samej krzywej le y rwnie pomocniczy punkt rwnowagi (P). - podej cie E. S uckiego: sta o dochodu realnego rozumiana jest jako dost pno wyj ciowego koszyka dbr. Pomocnicza linia ograniczenia bud etowego (HJ) przechodzi zatem przez wyj ciowy koszyk (E1 ), a jej nachylenie (HJ) jest zgodne z nachyleniem linii wynikowej (AB). Pomocnicza linia ograniczenia bud etowego (HJ) jest sieczn wyj ciowej krzywej oboj tno ci (U1 ), a pomocniczy punkt rwnowagi (P) le y na innej krzywej (wy szej b d ni szej zale nie od kierunku zmian ceny dobra; tu: UP ). Na rysunku pod wp ywem zmiany relacji cen dbr X i Y (wywo anej spadkiem ceny X), konsument b dzie sk onny do zakupienia wi kszej ilo ci wzgl dnie ta szego dobra X. Dlatego w pomocniczym koszyku optymalnym P ilo dobra X wzros a kosztem ilo ci dobra Y. R nica na przyk adzie dbr normalnych przy spadku ceny dobra X:

2) Efekt dochodowy Efekt dochodowy obrazowany jest przez rwnoleg e przesuni cie linii ograniczenia bud etowego przy utrzymaniu nowego, wynikowego stosunku cen (czyli nachylenia). Na rysunkach Efekt dochodowy obrazuje przesuni cie pomocniczej linii HJ do po o enia AB. Dzi ki spadkowi ceny dobra X, konsument realnie dysponuje wi kszym dochodem, konsument jest wzgl dnie bogatszy. Wyprowadzenie algebraiczne: Ogln zmian wielko ci popytu, wywo an zmian ceny dobra X, zapisa mo na w postaci: x = x (PX, M) x (PX, M) ( x zmiana popytu na X; PX,, PX nowa i stara cena X; M dochd) T ca kowit zmian rozbi mo na na dwie, wywo ane odpowiednio efektem substytucyjnym i dochodowym:

95

xs = x (PX, M) x (PX, M) r nica w popycie na X po zmianie ceny i takim dostosowaniu dochodu, by si a nabywcza pozosta a niezmieniona; xm = x (PX, M) x (PX, M) zmiana wielko ci popytu na X, gdy dochd nominalny pozostanie na poziomie pierwotnym M, za cena osi gnie nowy poziom PX. Dzi ki tym rozwini ciom mo liwe jest podsumowanie obu efektw w jednym rwnaniu, nazywanym to samo ci S uckiego: x = [x (PX, M) x (PX, M)] + [x (PX, M) x (PX, M)] s czyli: x = x + xm W to samo ci S uckiego pierwszy i czwarty wyraz redukuj si , co pozwala wrci do pierwotnego rwnania na ogln zmian popytu na X. Dzia anie efektw dla r nego rodzaju dbr Efekt substytucyjny zawsze, dla ka dego rodzaju dbr dzia a przeciwnie do kierunku zmiany cen, tzn. je li cena dobra X spada, to xs jest dodatnie (popyt na X ro nie), natomiast w przypadku wzrostu ceny X, xs jest ujemne (popyt na X spada). Efekt dochodowy: - dla dbr normalnych: pog bia efekt substytucyjny, dzia a w tym samym kierunku, co on (a wi c przeciwnie do kierunku zmiany cen) - dla dbr Giffena: dzia a w przeciwn stron ni efekt substytucyjny, ale jest od niego silniejszy, skutkiem czego netto popyt na X zmienia si w tym samym kierunku, co cena (je li cena X spada, zgodnie z efektem substytucyjnym popyt na X lekko ro nie, by potem na skutek efektu dochodowego spa do poziomu ni szego ni pierwotny; analogicznie przy wzro cie ceny X) - dla dbr ni szego rz du, nie Giffena: dzia a w przeciwn stron ni efekt substytucyjny, jednak jest od niego s abszy, skutkiem czego netto popyt na X zmieni si w kierunku przeciwnym do zmiany cen (je li cena X spada, zgodnie z efektem substytucyjnym popyt na X wzro nie, by potem na skutek efektu dochodowego tylko nieznacznie si obni y i pozosta na poziomie ostatecznie wy szym od wyj ciowego; analogicznie przy wzro cie ceny X) Zmiana ceny dobra X nie pozostaje bez wp ywu na wielko konsumpcji dobra Y. Jej spadek czyni dobro Y mniej atrakcyjnym w porwnaniu z dobrem X (efekt substytucyjny). Jednak o ile dobro Y jest dobrem normalnym, to jego konsumpcja wzrasta pod wp ywem wzrostu realnego dochodu konsumenta (efekt dochodowy) [moim zdaniem wzrasta, je li Y jest komplementarne do X; je li jest substytucyjne, to popyt powinien spa przyp. oprac.].

Ilustracja graficzna dla wzrostu ceny dobra X (uj cie Hicksa):

Funkcja skompensowanego popytu

96

Przyjmijmy, e po ka dej zmianie ceny dochd konsumenta jest dostosowywany w taki sposb aby utrzyma go na tej samej krzywej oboj tno ci, na jakiej znajdowa si przed zmian ceny. Ta zmiana dochodu okre lana jest mianem kompensacji wywo anej zmian ceny (rys.8.2). Je eli wyznaczymy cie k optymalnych wyborw x po kompensacji (xc) na wykresie ilustruj cym problem maksymalizacji u yteczno ci, przy xc na osi poziomej i px na osi pionowej, to mo emy wyprowadzi odwrotny wykres wielko ci popytu na X jako funkcj px utrzymuj c u yteczno i py jako sta e i pozwalamy dochodowi zmienia si .
* * xc ! x c p x ; U , p y

. Jest to funkcja popytu skompensowanego na X (rys.8.3).

Poniewa optymalna krzywa popytu skompensowanego zawsze maj nachylenie ujemne, warto xc musi znajdowa si na krzywej oboj tno ci, ktra jest wypuk a wzgl dem pocz tku uk adu wsp rz dnych, to wielko popytu na X po kompensacji musi male przy wzro cie px (i musi rosn gdy px maleje). Wynika z tego, e krzywa skompensowanego popytu zawsze ma nachylenie ujemne. Zawsze si tak dzieje, gdy cena ro nie i krzywa oboj tno ci spe nia warunek malej cej MRS, gdy krzywa oboj tno ci musi mie nachylenie ujemne i by wypuk a wzgl dem pocz tku uk adu wsp rz dnych. Je eli wi c linia ograniczenia bud etowego zwi ksza nachylenie (px ro nie), to punkty styczno ci wymuszaj wzrost y i malenie x.

Opracowane na podstawie: - Czarny, E., Nojszewska, E., Mikroekonomia, PWE, Warszawa 1997, s. 44-50 - Nasi owski, M., System rynkowy, Key Text, Warszawa 2004, s. 107-108 - notatki w asne z przedmiotu Mikroekonomia I, prof. M. Garbicz, sem. zimowy 2003/04

97

- funkcja popytu skompensowanego na podstawie: Teoria preferencji konsumenta, opracowanie online: magazyn.wsinf.edu.pl/files/micro/W01.doc.

35. Korzy ci i niekorzy ci skali w produkcji.


Korzy ci ze skali produkcji (inaczej: rosn ce przychody ze skali) wyst puj wtedy, kiedy d ugookresowe koszty przeci tne spadaj wraz ze wzrostem rozmiarw produkcji. (a) Sta e przychody ze skali pojawiaj si wwczas, gdy d ugookresowe koszty przeci tne s sta e przy wzro cie produkcji. (b) Niekorzy ci skali (inaczej: malej ce przychody ze skali) wyst puj d ugookresowe koszty przeci tne rosn wraz ze wzrostem produkcji. (c) wtedy, kiedy

Zmiany kosztw przeci tnych nie da si natomiast zale no

wyja ni

zmianami cen czynnikw produkcji.

Zmiany cen czynnikw produkcji powoduj jedynie zmian po o enia krzywej kosztw, mi dzy kosztami przeci tnymi a produkcj , widoczna przy przesuwaniu si po krzywej kosztw, jest kszta towana przez zwi zek mi dzy fizycznymi rozmiarami nak adw i produkcji. Kszta t krzywej kosztw przeci tnych zale y od dwch czynnikw: - jak d ugo utrzymuj sie korzy ci skali, oraz - jak szybko pojawiaj sie niekorzy ci skali przy wzro cie produkcji

98

Korzy ci skali Istniej trzy grupy przyczyn wyst powania korzy ci ze skali produkcji: 1) G wnym powodem wyst powania rosn cych korzy ci skali jest niepodzielno procesu produkcji. Oznacza to konieczno ponoszenia przez przedsi biorstwo okre lonego minimum nak adw (nazywane niekiedy kosztem sta ym) niezb dnego do prowadzenia dzia alno ci i niezale nego od wolumenu produkcji nie mo na zatrudni p mened era lub mie p telefonu. Wyst puj korzy ci skali, gdy koszty sta e rozk adaj si na wieksz produkcj , obni aj c przeci tny koszt wytworzenia jednostki produktu. Jednak e przy dalszym wzro cie produkcji przedsi biorstwo musi zwi kszy telefonw), nak ady (np. zatrudni co oznacza i wi cej mened erw lub zainstalowa wyczerpuj wi cej korzy ci skali si krzywa kosztw

przeci tnych przestaje opada . 2) Drugi powd wyst powania rosn cych korzy ci skali powi zany jest ze specjalizacj . Wraz z rozwojem przedsi biorstwa nast puje zazwyczaj g bszy podzia pracy, pozwalaj cy pracownikom skoncentrowa si na wykonywaniu pojedy czego zadania i zwi kszy dzi ki temu swoj efektywno (np. jak po wprowadzeniu ta my monta owej w przemy le samochodowym). 3) Trzecia przyczyna powi zana jest z poprzednimi. Proces produkcyjny wi e si cz sto z du ymi nak adami inwestycyjnymi albo kosztami bada wysokie, poniewa ich wyniki s obarczone du drogie maszyny charakteryzuj sie cz sto pewn i rozwoju, ktre s niepewno ci . Skomplikowane i niepodzielnosci . Przy ma ej liczb jednostek

produkcji koszty przeci tne by yby bardzo wysokie. Natomiast przy du ych rozmiarach produkcji koszty maszyn mog by roz o one na du produktu. Niekorzy ci skali Podstawowym powodem pojawienia si niekorzy ci skali s trudno ci w zarz dzaniu du ym przedsi biorstwem. Wyst puj wymagaj wwczas mened erskie niekorzy ci skali. Du e firmy przedsi biorstwo staje si wielu szczebli zarz dzania, co powoduje i

99

zbiurokratyzowane, powstaj problemy z koordynacj

poszczeglnych dzia w i z tego

powodu moze wyst pi wzrost kosztw przeci tnych. Niekorzy ci skali mog by rwniez zwi zane z czynnikami geograficznymi (lokalizacja zak adw oraz rosn ce koszty transportu) oraz z ograniczon dost pno ci okre lonego czynnika produkcji (np. brak z o wymaganej zawarto ci surowca) lub zmienno warunkw produkcji.

Poziom produkcji, przy ktrym pojedy cze przedsi biorstwo przestaje osiag efektywnej minimum efficient scale (MES).

korzysci skali,

a krzywa kosztw przeci tnych staje si pozioma okre la si mianem minimalnej skali

W praktyce rosn ce korzy ci skali (spadek kosztw przeci tnych wraz ze wzrostem produkcji) wyst puj najcz sciej w przemy le przetwrczym, natomiast rzadko w sektorze us ug. Szczeglnie du e znaczenie maj korzy ci skali w przemy le ci kim. Dotyczy to rwnie przemys u lotniczego i samochodowego, czyli tam gdzie wystepuj bardzo wysokie koszty sta e w zwi zku z konieczno ci ponoszenia bardzo wysokich nak adw na badania i rozwj nowych modeli, a jednocze nie istniej zautomatyzowanych produkcyjnych. linii produkcyjnych przy mo liwo ci wprowadzenia wysoce dostatecznie du ych rozmiarach

Opracowane na podstawie: D.Begg, Ekonomia Mikroekonomia, Warszawa 2003, s.198-204.

36. Funkcje produkcji. Izokwanta.


Produkcja jest procesem, w ktrym czynniki produkcji przekszta cane s w produkty. W procesie tym wykorzystywane s nast puj ce czynniki produkcji: ziemia, praca, surowce i kapita (finansowy oraz fizyczny5). Funkcja produkcji (f) okre la maksymalne rozmiary produkcji (q) dla zadanej wielko ci nak adw czynnikw produkcji (L, K)6 w danym momencie uwzgl dniaj c aktualny poziom wiedzy technicznej oraz organizacyjnej. Wzr opisuj cy funkcj produkcji jest nast puj cy:
5 6

Dobra wykorzystywane do produkcji innych dbr, czyli np. urz dzenia i maszyny. Przy za o eniu, e przedsi biorstwo wykorzystuje 2 czynniki produkcji. 100

q ! f (L, K) , gdzie: q wielko produkcji, L, K nak ady czynnikw produkcji (pracy i kapita u). W analizach przyjmuje si zazwyczaj, e przedsi biorstwo wykorzystuje dwa czynniki produkcji: prac (L) oraz kapita (K). Przy za o eniu, e przedsi biorstwo mo e czy wspomniane czynniki na niesko czenie wiele sposobw, z pocz tku uk adu wsp rz dnych mo na wyprowadzi niesko czenie wiele p prostych b d cych kombinacjami liniowymi czynnikw L oraz K. Dla pewnego okre lonego poziomu produkcji (q) wyznacza si punkty le ce na tych p prostych. Punkty te po po czeniu tworz lini wypuk (izokwant , lini jednakowego produktu) wzgl dem pocz tku uk adu wsp rz dnych. Graficzna ilustracja izokwanty poni ej:7
K t1 t2 t3 q2 q1

B t4 t5

A t6

Rys. 36.1

Dodaj c trzeci o (dla r nych poziomw produkcji q) otrzymuje si trjwymiarowy wykres przypominaj cy wzgrze i okre lany mianem wzgrza produkcji.8 Poziome przekroje wzgrza produkcji (warstwice) wyznaczaj poszczeglne poziomy produkcji (q). Najefektywniejsze kombinacje czynnikw produkcji (L, K) dla okre lonych poziomw produkcji (q) znajduj si na kraw dzi wzgrza. Rzut pionowy wspomnianej kraw dzi dla okre lonej wielko ci produkcji (q) wyznacza izokwant q dla wszystkich mo liwych kombinacji czynnikw produkcji (L, K). Sposb wykorzystania posiadanych czynnikw wytwrczych okre la stosowana przez przedsi biorstwo technika. Mog by one zast powane w sta ych lub zmiennych proporcjach jak rwnie w takich proporcjach czone. W przypadku czynnikw produkcji b d cych doskona ymi substytutami izokwanty maj kszta t taki jak na rys. 36.1. Do ich opisu wykorzystuje si funkcj produkcji Cobba Douglasa. Jest to niemalej ca funkcja wykorzystywana opisana poni szym wzorem: q ! A y La y K b , gdzie: A, a, b dodatnie parametry; L, K czynniki produkcji, q poziom produkcji. Na rys. 36.1 wida , e izokwanty s wypuk e wzgl dem pocz tku uk adu wsp rz dnych. Wynika st d, e najefektywniej jest produkowa okre lon ilo dobra (q) przy u yciu jednej techniki produkcji Np. lepiej jest wykorzysta technik t4 do produkcji q2 jednostek dobra (punkt A) ni kombinacje technik t1 i t6 (punkt B). Wspomniana funkcja
7

Izokwanty dla coraz wy szych poziomw produkcji s coraz bardziej oddalone od pocz tku uk adu wsp rz dnych. 8 Ilustracj graficzn 3D wykresu wzgrza produkcji mo na znale w: E. Czarny, E. Nojszewska, Mikroekonomia, PWE, W-wa 2000, s. 67. 101

charakteryzuje si malej c kra cow stop substytucji technicznej (MRTS), a wi c mo liwo zastapienia jednego czynnika drugim zmniejsza si w miar przesuwania si wzd u izokwanty. Proporcje wymiany czynnikw L oraz K wyznacza styczna do izokwanty w danym punkcie. Wyznaczanie MRTS Izokwanta jest krzyw jednakowego produktu, a wiec poruszaj c si wzd u niej wyznacza si r ne kombinacje czynnikw L oraz K dla zadanego poziomu produkcji q (q = const., q=0). xf xf xf dK MPL dL  dK ! dq ! 0 , czyli: !  xL !  ! MRTS , xf xL xK dL MPK xK gdzie: MPL kra cowy produkt pracy, MPK kra cowy produkt kapita u. Je eli czynniki wytwrcze mo na sob zast powa w sta ych proporcjach, izokwanty maj kszta t prostych o ujemnym nachyleniu (rys. 36.2), ktre wyznacza proporcj wymiany tych czynnikw (-a/b).
K

q3

q2 q1 L

Rys. 36.2

Funkcj produkcji mo na wtedy opisa poni szym wzorem: q ! aL  bK , gdzie: a,b dodatnie parametry. Je eli czynniki wytwrcze s doskonale komplementarne, mog by czone ze sob tylko w pewnej, ci le okre lonej, proporcji. Izokwanty maj wtedy kszta t taki jak na rys. 36.3. Proporcj czenia czynnikw wytwrczych wyznacza nachylenie prostej (a/b) wychodz cej z pocz tku uk adu wsp rz dnych i przechodz cej przez punkty na izokwantach. Funkcja produkcji tego typu mo e by opisana poni szym wzorem: q ! min{aL, bK} , gdzie: a, b dodatnie parametry.
K

q3 q2

q1

Rys. 36.3

102

Wykres funkcji produkcji W krtkim okresie przyjmuje wyst puj sta e i zmienne czynniki produkcji. Do tych pierwszych zalicza si takie, na wielko ktrych firma nie ma w danym momencie wp ywu (tu: K). Osi galne poziomy produkcji wyznacza si dla zmiennych wielko ci L (K=const.) kre l c poziom krzyw K rwnoleg do osi L na wykresie przedstawiaj cym izokwanty. Kszta t krtkookresowej funkcji produkcji przedstawia rys. 36.4. Je eli w kolejnym okresie firma mo e ponie dodatkowe nak ady kapita owe, nast pi przesuni cie wykresu funkcji produkcji z f1 do f2.

q f2

f1

Rys. 36.4

D ugookresowa funkcja produkcji (wszystkie czynniki produkcji s zmienne), jest nieco bardziej sp aszczona od krtkookresowej (przedstawionej na rys. 36.4).

37. Krtkookresowe i d ugookresowe funkcje kosztw produkcji.


Krtkookresowe funkcje kosztw produkcji Krtkookresow funkcj kosztw produkcji otrzymuje si przekszta caj c funkcj produkcji q ! f (L, K) (K=const.) w funkcj kosztu ca kowitego (TC). Zmienny czynnik wytwrczy (L) ujmuje si warto ciowo (VC koszt zmienny), a wykres funkcji produkcji (rys. 36.4) odwraca si wzgl dem prostej przechodz cej przez pocz tek uk adu wsp rz dnych pod k tem 45 stopni (rys. 37.1) otrzymuj c wykres VC.

103

TC VC FC TC

VC

FC

Rys. 36.4 a q

AC MC

AVC

Rys. 36.4 b

Najni szy koszt wytworzenia zadanej wielko ci produkcji (q) osi ga si w punkcie przeci cia wykresw AC oraz MC (punkt E).* MC stanowi kra cowy koszt wytworzenia dodatkowej jednostki produktu i definiowany jest jako pochodna kosztu ca kowitego w punkcie okre laj cym dan wielko produkcji (q): dTC MC(q) ! TC'(q) ! . dq Koszt przeci tny oraz przeci tny koszt zmienny okre la si za pomoc poni szych wzorw: TC(q) AC(q) ! q . VC(q) AVC(q) ! q * Dana wielko produktu wytwarzana jest najtaniej wtedy, gdy przeci tny koszt wytworzenia (AC) osi ga swoje minimum (pochodna AC wzgl dem q wynosi 0). W punkcie tym MC = AC.

104

D ugookresowa funkcja kosztw produkcji W d ugim okresie przedsi biorstwo mo e kszta towa ilo wszystkich wykorzystywanych czynnikw produkcji. D ugookresowa krzywa kosztw produkcji (LAC) zosta a przedstawiona na rys. 37.2.
TC VC FC

SAC1

SMC1 SMC2

SAC2 SAC3 SMC3 LAC

LMC Rys. 37.2


q

W krtkim okresie przedsi biorstwo minimalizuje koszty wtedy, gdy krtkookresowy koszt przeci tny (SAC) rwny jest krtkookresowemu kosztowi kra cowemu (SMC). Przy za o eniu, e przedsi biorstwo mo e niesko czenie wiele razy kszta towa poziom czynnika sta ego (K), mo na wyznaczy niesko czenie wiele krzywych SAC oraz SMC. Ich punkty przeci cia wyznaczaj d ugookresow krzyw kosztu przeci tnego (LAC), okre lan te mianem obwiedni.9 Krzywa LMC oraz najni sza osi galna krzywa SMC przechodz przez ten sam punkt (styczno ci odpowiedniej krzywej SAC z LAC). Warto te pami ta o tym, e krzywe SAC nie znajduj si nigdy poni ej krzywej LAC. Ponadto: * krzywe SAC s zawsze bardziej strome ni krzywa LAC * krzywe SMC s zawsze bardziej strome ni krzywa LMC.

38. Koszty w uj ciu ksi gowym i ekonomicznym.


Do kategorii kosztw ekonomicznych nale koszty ca kowite (TC). Koszty ca kowite zwi kszaj si wraz ze wzrostem produkcji. Wynika to z faktu, e trzeba wi cej pracy i innych nak adw, by wytworzy wi cej danego dobra. Zaanga owanie dodatkowych czynnikw produkcji wymaga zatem poniesienia dodatkowych kosztw pieni nych. W sk ad kosztw ca kowitych wchodz koszty sta e (FC) oraz koszty zmienne (VC). Koszty sta e (zwane tak e oglnymi, utopionymi) to np. koszty czynszu, koszty odsetek od d ugw, p ace pracownikw umys owych na sta ych posadach. Koszty te s niezale ne od poziomu produkcji, a zatem s ponoszone nawet wwczas gdy przedsi biorstwo nie produkuje.

Krtkookresowe decyzje w odniesieniu do stosowanej techniki produkcji (wp yw na dan krzyw SAC) kszta tuj d ugookresow krzyw kosztw produkcji (LAC). 105

Koszty zmienne to koszty, ktre zmieniaj si wraz ze wzrostem produkcji (np. koszty materia w koniecznych do produkcji, zatrudnienia pracownikw pracuj cych przy ta mach monta owych). VC z definicji zaczynaj si od zera; jest to ta cz TC, ktra zmienia si wraz z produkcj . Oglnie, koszt ca kowity to najni sze ca kowite wydatki pieni ne konieczne do wytworzenia ka dego poziomu produkcji q. TC ro nie, gdy ro nie q. Koszt sta y to ca kowite wydatki pieni ne ponoszone nawet wtedy, gdy nie wytwarza si produkcji. Koszt zmienny to wydatki zmieniaj ce si wraz ze zmianami poziomu produkcjitakie jak wydatki na surowce, p ace i paliwo. Wa n kategori kosztw ekonomicznych jest tak e koszt kra cowy (MC). Jest to dodatkowy koszt wyprodukowania jednej dodatkowej jednostki. Krzywa kosztw kra cowych ma kszta t litery U, w fazie pocz tkowej opada, nast pnie osi ga minimum, po czym zaczyna si wznosi . Koszt przeci tny (AC) to ca kowity koszt przypadaj cy na jedn jednostk produkcji (AC=TC/q). Porwnuj c koszt przeci tny z cen przedsi biorstwa mog stwierdzi , czy osi gaj zysk, czy nie. AC Podobnie AVC=VC/q oraz AFC=FC/q; AC=AVC+AFC

Koszt sta y podzielony przez rosn c produkcj daje na wykresie opadaj c krzyw przeci tnego kosztu sta ego AFC. AVC za najpierw opada, a potem ro nie. Mi dzy AC a MC istnieje nast puj ce powi zanie: je li MC dodatkowej jednostki jest ni szy od AC, to jej AC spada. Je li za MC jest wy szy od AC, to AC ro nie. W punkcie, w ktrym AC=MC krzywa AC jest p aska. Dla typowej krzywej AC maj cej kszta t litery U punkt, w ktrym MC=AC jest te punktem, w ktrym AC napotyka swj minimalny poziom. Je li MC jest ni szy od AC, to ostatnia wytworzona jednostka kosztuje mniej ni wynosi przeci tny koszt wszystkich wyprodukowanych jednostek, Je li ostatnia jednostka kosztuje mniej od jednostek wytworzonych wcze niej, to nowy AC (zawieraj cy ostatni jednostk ) musi by mniejszy od starego AC, tak e AC musi by opadaj cy.

106

Dlaczego koszty maj kszta t litery U? Ot w krtkim okresie taki czynnik jak kapita jest sta y, nie mo na go zmieni , dostosowa . W takiej sytuacji przychody z czynnika zmiennego, jakim jest praca s malej ce, gdy ka da dodatkowa jednostka pracy ma do czynienia z mniejsz ilo ci kapita u. W rezultacie koszt kra cowy produkcji wzro nie, gdy dodatkowa produkcja wytworzona przez ka d dodatkow jednostk pracy zmniejsza si . Innymi s owy malej ce przychody z czynnika zmiennego b d w konsekwencji przynosi rosn cy krtkookresowy koszt kra cowy. W rachunkowo ci przedsi biorstwa wiele kategorii kosztw wygl da podobnie do kategorii kosztw ekonomicznych . Koszty ksi gowe, to koszty ujmowane przez ksi gowych w rachunku wynikw przedsi biorstwa (np. koszty operacyjne (materia y, koszty pracy) koszty sprzeda y, odsetki, amortyzacja). Wyst puj jednak powa ne r nice mi dzy sposobem mierzenia kosztw przez przedsi biorstwa a ich interpretacj w teorii ekonomii. Polegaj one na tym, e ekonomi ci uwzgl dniaj wszystkie koszty, niezale nie od tego, czy odzwierciedlaj one transakcje pieni ne, czy ich nie odzwierciedlaj , a zatem uwzgl dniaj tak e koszty utraconych korzy ci (w wiecie niedoboru, wybr jednego dobra wi e si z wyrzeczeniem si innego. To utracone dobro jest w a nie kosztem utraconych korzy ci). Jest wiele wa nych kosztw utraconych korzy ci, na przyk ad w ma ych firmach rodzina mo e wnosi wk ad w postaci wielu nieop aconych godzin pracy, ktre to nie s w czane do rachunkowo ci kosztw. Rachunkowo nie uwzgl dnia tak e obci e z tytu u finansowego wk adu w a ciciela, nie obejmuje tak e kosztw zanieczyszczenia rodowiska, gdy przedsi biorstwo odprowadza toksyczne odpady do rzeki. Ale z punktu widzenia ekonomisty, ka dy z tych kosztw jest kosztem realnym dla gospodarki. Podsumowuj c Koszty ekonomiczne obejmuj , poza oczywistymi wydatkami pieni nymi, tak e koszty utraconych korzy ci poniesione dlatego, e zasoby mog by u ytkowane na r ne sposoby. Literatura P. Samuelson, W. Nordhaus, Ekonomia, PWN, Warszawa 1995.

39. Analiza porwnawcza konkurencji doskona ej i monopolu pe nego


Konkurencja doskona a i monopol pe ny to dwie skrajne struktury rynkowe, ktre od pocz tku lat dwudziestych XX wieku stanowi y podstawowe narz dzia analizy funkcjonowania poszczeglnych rynkw. Analiza porwnawcza: Za o enia Kszta towanie ceny przez sprzedaj cych Zachowanie strategiczne Warunki wej cia Kszta towanie cen przez kupuj cych Cechy Konkurencja doskona a Sprzedaj cy s cenobiorcami Sprzedaj cy nie zachowuj si strategicznie Wej cie na rynek jest wolne Kupuj cy s cenobiorcami Konkurencja doskona a Monopol Sprzedaj cy jest cenotwrc Sprzedaj cy nie zachowuj si strategicznie Wej cie na rynek jest zablokowane Kupuj cy s cenobiorcami Monopol

107

Liczba kupuj cych i ich si a Liczba sprzedaj cych i ich si a Stopie substytucyjno ci produktw Dost pno informacji dla kupuj cych Warunki wej cia na rynek

Wielu kupuj cych, z ktrych aden nie ma si y kszta towania rynku Wielu sprzedaj cych, z ktrych aden nie mo e wp ywa na funkcjonowanie ca ego rynku Produkty s homogeniczne Kupuj cy s dobrze poinformowani o ofercie innych producentw Nie istniej aden bariery: ani prawne, ani technologiczne

Wielu kupuj cych, z ktrych aden nie ma si y kszta towania rynku Jeden sprzedaj cy Nie ma bliskich substytutw Kupuj cy s dobrze poinformowani o ofercie producenta Bariery prawne lub technologiczne uniemo liwiaj wej cie na rynek

Rynek doskonale konkurencyjny charakteryzuje to, e dzia a na nim wielu producentw, oferuj cych jednorodne dobro. aden z nich nie wp ywa na cen swego towaru. Post p techniczny nie r nicuje przedsi biorstw (maj one jednakow funkcj produkcji). Jest wielu kupuj cych. Jest im oboj tne, czyj produkt kupuj . Podobnie jak producenci nie wp ywaj oni na cen towaru. Wszyscy uczestnicy rynku dysponuj pe n informacj na jego temat (rynek jest przejrzysty). Nowe firmy bez przeszkd wchodz do bran y. Na takim rynku przedsi biorstwo nie wp ywa na cen swego produktu (jest cenobiorc ). Nie decyduje tak e o cenach czynnikw wytwrczych. Samodzielnie wybiera natomiast wielko swojej produkcji. Rozstrzyga, wi c kwesti wyboru techniki oraz ilo ci zatrudnionych czynnikw. Model monopolu pe nego zak ada, e na rynku dzia a jeden producent, ktry sprzedaje towar rozproszonym nabywcom, nie preferuj c adnego z nich. Monopolista zna potencjalne rozmiary popytu na swj produkt przy r nych poziomach cen, podczas gdy nabywcy wiedz jedynie, ile on kosztuje w danym momencie. Monopolista mo e podnie cen swego wyrobu, nie trac c, tak jak to si dzieje w przypadku firmy doskonale konkurencyjnej, wszystkich nabywcw. W jego przypadku cena nie jest dana przez rynek, lecz stanowi zmienn decyzyjn . Jest on cenotwrc na rynku swojego produktu. Zarwno w przypadku rynku doskonale konkurencyjnego, jak i zmonopolizowanego zak adany jest brak wp ywu producenta na ceny czynnikw wytwrczych. Monopolista kupuje czynniki produkcji na rynku doskonale konkurencyjnym (jest tam cenobiorc ). W przypadku monopolu pe nego w badanej ga zi nie ma innych przedsi biorstw. Wej cie do ga zi jest zablokowane. Nabywcy mog kupowa dany produkt tylko u jednego sprzedawcy, co oznacza, e nie ma dbr substytucyjnych wobec wyrobu monopolisty (elastyczno mieszana popytu na jego produkt wzgl dem ceny jakiegokolwiek innego dobra jest rwna zeru). Bibliografia: E. Czarny, E. Nojszewska, Mikroekonomia, PWE 2000, str. 110, 135, 168

108

40. Maksymalizacja zysku firmy doskonale konkurencyjnej w krtkim i d ugim okresie. Produkcja i popyt firmy na zmienny czynnik produkcji w punkcie optimum.
(na postawie E. Czarny, Mikroekonomia, str. 120 -141 oraz D. Begg Mikroekonomia) Oraz B.Czarny, R.Rapacki, Podstawy Ekonomii, rodzia 5 i 6) Konkurencja doskona a stan rynku, w ktrym pojedyncze przedsi biorstwo dzia a obok wielu podobnych do siebie, ma pe n informacj i nie wywiera wp ywu na cen produktu; Nabywcy rwnie nie wp ywaj na cen produktu; nabywcy rwnie nie wp ywaj na cen i jest im oboj tne , czyj produkt kupuj . (produkt jest jednorodny, o czym powszechnie wiadomo) Charakterystyka: - producent jest cenobiorc (cena jest wypadkow zachowa wszystkich sprzedawcw i nabywcw) - jednorodno produktu zapobiega segmentacji rynku - post p techniczny nie r nicuje przedsi biorstw - pe na informacja przejrzysty rynek - przedsi biorstwo nie wp ywa na poziom ceny czynnikw wytwrczych - samodzielnie wybiera: y wielko produkcji (linia popytu jest prawie pozioma, co powoduje, i przedsi biorstwo mo e sprzeda dowoln ilo produktu po cenie zastanej na rynku) y technik wytwarzania y ilo zatrudnionych czynnikw - cena nie zale y od wielko ci produkcji - popyt jest niesko czenie elastyczny - konkurencja doskona a nie istnieje w rzeczywisto ci, podobne do nich s rynki wolnokonkurencyjne np. rynek produktw rolnych Maksymalizacja zysku: Zysk r nica mi dzy ca kowitym przychodem (utargiem) ze sprzeda y produktu a poniesionymi kosztami (warto zu ytych czynnikw produkcji). Za o enie: producent sprzeda wszystko, co wytworzy . Zysk normalny cena plasuje si na poziomie najni szego przeci tnego kosztu wytwarzania, czyli zysk ekonomiczny rwna si zero. Pokrywa wy cznie koszt alternatywny kapita u i czasu w a ciciela. Zysk nadzwyczajny - nadwy ka utargu ca kowitego nad ekonomicznym kosztem ca kowitym, ktry obejmuje alternatywny koszt dzia alno ci

(q) zysk przedsi biorstwa TR (q) ca kowity przychd uzyskany ze sprzeda y q jednostek TC (q) ca kowity koszt produkcji q

109

Funkcja maksymalizacji zysku: max. (q) = max. [TR(q) TC (q)] Firma doskonale konkurencyjna maksymalizuje zysk, je li wytwarza taka ilo ktrej koszt kra cowy rwna si cenie: MC= P=MR MC koszt kra cowy MR utarg kra cowy P- cena produkt W krtkim okresie rozr nia si : y przeci tne koszty sta e(AFC) y przeci tne koszty zmienne (AVC) W d ugim okresie wyst puj tylko przeci tne koszty sta e. Krtki okres - firmy wykorzystuj przynajmniej jeden sta y czynnik produkcji - nowe firmy nie wchodz do bran y a stare nie wychodz (ew. rezygnuj z wytwarzania towaru) - zmiany wielko ci produkcji nast puj wy cznie wskutek zmian wielko ci zatrudnienia zmiennych czynnikw wytwrczych Decyzja o podj ciu produkcji: - w krtkim okresie firma zrezygnuje z produkcji je li utracony koszt sta y b dzie stanowi mniejsz strat ni ta, wynikaj ca z podj cia produkcji - gdy: P < AVC firmie jest oboj tne czy podj produkcj - je li: MC (q)= P > lub = AVC (q) firma podejmuje produkcj , a jej strata jest rwna wysoko ci kosztw sta ych. - gdy SAC > P >AVC produkcja ze strat jest op acalna. Maksymalizacja zysku a nak ady czynnikw produkcji - funkcja zysku przedsi biorstwa zale y od dwch czynnikw pracy (L) i kapita u (K) (q) = TR(q) TC (q)= P x q w x L r x K (sta e) w p aca L wielko zatrudnienia r stopa procentowa K zatrudniony kapita produktu, przy

110

- najwi kszy zysk firma osi ga wtedy, gdy warto dodatkowego czynnika zmiennego

dodatkowej produkcji rwna si cenie

- czynnikiem zmiennym jest praca, kapita jest czynnikiem sta ym wi c nie mo na go zmieni w krtkim okresie - iloczyn ceny produktu sprzedanego (P) i kra cowej produkcyjno ci pracy (MPL) to warto kra cowa produktu pracy (VMPL) - firma osi ga maksymalny zysk wtedy, gdy VMPL jest rwny w (p aca) Rysunek 1 Krtkookresowe decyzje przedsi biorstwa wolnokonkurencyjnego W pkt. A przedsi W pkt. B przedsi W pkt. C przedsi W pkt. D przedsi Punkt G - przeci biorstwo pokrywa tylko koszty zmienne. biorstwo przynosi straty. biorstwo pokrywa przeci tne koszty sta e. biorstwo generuje zyski nadzwyczajne [(D-G)xQ4] tny koszt ca kowity wytworzenia Q4.

SM C D P4 P3 P2 P1 SATC C S A VC A B G

Q1

Q2 Q3

Q4

D ugi okres - mo liwo dostosowania wszystkich czynnikw produkcji do warunkw rynku lub wycofanie si z bran y - nowe firmy mog wchodzi do bran y - krzywa d ugookresowych kosztw kra cowych (LMC) jest bardziej sp aszczona w porwnaniu z krzyw SMC poniewa tylko w d ugim okresie przedsi biorstwo mo e swobodnie kszta towa nak ady wszystkich czynnikw produkcji - przedsi biorstwo nie mo e ponosi strat Decyzja o podj ciu produkcji: - je li P < LAC przedsi biorstwo ponosi strat w d ugim okresie zaprzestanie

111

produkcji - je li P= LAC firma realizuje zysk normalny czyli zysk ekonomiczny rwny zero - je li P > LAC firma realizuje zysk nadzwyczajny Maksymalizacja zysku a nak ady czynnikw produkcji - funkcja zysku przedsi biorstwa zale y od dwch czynnikw pracy (L) i kapita u (K) (q) = TR(q) TC (q)= P x q w x L r x K w p aca L wielko zatrudnienia r stopa procentowa K zatrudniony kapita - wszystkie czynniki produkcji s zmienne - wielko zysku zale y od pracy (L) i od nak adw kapita u (K) - iloczyn ceny kapita u (K) i kra cowej produkcyjno ci kapita u (MPK) to warto kra cowa produktu kapita u (VMPK) - firma osi ga maksymalny zysk wtedy, gdy VMPL jest rwny w (p aca) oraz VMPK rwna si r (stopa procentowa) Rysunek 2 D ugookresowe decyzje przedsi biorstwa wolnokonkurencyjnego W punkcie B przedsi biorstwo ponosi straty bo cena jest ni sza od d ugookresowego kosztu przeci tnego i powinno zaprzesta dzia alno ci. Punkt A - prg rentowno ci, brak strat oraz zyskw nadzwyczajnych. W punkcie C przedsi biorstwo osi ga zyski nadzwyczajne.

LM C

P3 LAC P2 P1 B A

Q1

Q2

Q3

Najni sze ceny, dla ktrych warunek powodzenia produkcji jest spe niony nazywamy cen wej cia i wyj cia i d ugiego okresu oraz cen zamkni cia dla krtkiego okresu. Przeci tne przedsi biorstwo na rynku konkurencji doskona ej wytwarza Q odpowiadaj ce OPTIMUM TECHNICZNEMU, a e P=AC nie jest osi gany zysk ekonomiczny. Osi gni cie zysku

112

nadzwyczajnego w przypadku doskona ej konkurencji jest mo liwe jedynie w bardzo krtkim okresie,

41. Rwnowaga firmy i ga zi na rynku doskonale konkurencyjnym w krtkim i d ugim okresie.


Na rynku doskonale konkurencyjnym istnieje du a liczba przedsi biorstw, na ktrym zarwno sprzedaj cy jak i kupuj cy uznaj , e ich decyzje o kupnie i sprzeda y nie wp ywaj na poziom ceny. Ka da z firm ma znikomy udzia w produkcji ca ej ga zi a cen rynkow przyjmuje jako niezale n od w asnego poziomu produkcji jest cenobiorc . Produkowane dobra w doskona ej konkurencji s to produkty jednorodne (standaryzowane). Producenci maj pe n swobod wej cia i wyj cia z rynku. Istnieje pe na przejrzysto rynku, tzn. e wszyscy konsumenci s doskonale zorientowani co do cen r nych produktw i jest im oboj tne, u ktrego producenta dokonaj zakupu. Istnieje tak e doskona a podzielno i przeno no czynnikw produkcji, dlatego te producenci natychmiast dostosowuj swoj dzia alno do aktualnych wymaga rynku. Ka dy przedsi biorca poszukuje optymalnych rozmiarw produkcji, przy ktrych mo e zmaksymalizowa swj zysk. Popyt na dobro pojedynczej firmy jest niesko czenie elastyczny, co oznacza ze funkcja popytu w modelu doskona ej konkurencji jest pozioma przy cenie rynkowej. Przedsi biorstwo stosuje warunek kra cowy (MC =MR), aby znale optymaln wielko produkcji, zapewniaj c zysk. Nast pnie za pomoc kryterium odwo uj cego si do wielko ci przeci tnych sprawdza, czy cena, po ktrej sprzedaje swj produkt, pokrywa koszt przeci tny. Szczegln cech konkurencji doskona ej jest stosunek mi dzy utargiem kra cowym a cen . Przedsi biorstwo dzia aj ce w ramach tej struktury napotyka poziom krzyw popytu.

krzywa kosztu kra cowego SMC krzywa kosztu przeci tnego SAC krzywa utargu przeci tnego AR krzywa utargu kra cowego MR W sytuacji kiedy krzywa popytu na wyroby przedsi biorstwa przebiega poziomo przy cenie Pe, jak na rysunku, przedsi biorstwo ustala wielko produkcji na poziomie Qe, w celu osi gni cia punktu, w ktrym cena rwna si kosztowi kra cowemu.

113

Przedsi biorstwo osi ga wi c krtkookresow rwnowag przy produkcji Qe rwnowa cej koszt kra cowy z utargiem kra cowym (SMC = MR). Nast pnie przedsi biorstwo sprawdza, czy w krtkim okresie nie nale y raczej zaprzesta produkcji. Przedsi biorstwo zostanie zamkni te tylko wtedy, kiedy cena Pq, po ktrej mo e zosta sprzedana produkcja, nie pokrywa nawet krtkookresowych kosztw zmiennych jej wytworzenia. W krtkim okresie firma kontynuuje produkcje przy ka dej cenie wy szej od p1 (zysk ekonomiczny). Przy cenie rwnej p2, cena zrwnuje si z kosztem kra cowym ( zysk zerowy). Cena ni sza od P1 le y poni ej minimum na krzywej SAVC, a wi c firma nie jest w stanie znale takiego wolumenu produkcji, przy ktrym pokrywa aby SAVC (strata). Rwnowaga w d ugim okresie W d ugim okresie wszystkie nak ady s zmienne i firma mo e dostosowa wszystkie czynniki produkcji do warunkw rynku lub zdecydowa si na opuszczenie bran y. Rwnocze nie mo liwe jest tak e wchodzenie do bran y nowych firm. Proces dostosowywania si do nowych warunkw jest z o ony, poniewa wej cie nowych firm przesuwa krzyw poda y w prawo powoduj c zmian punktu rwnowagi i konieczno obni enia ceny. To powoduje proces dostosowywania si ju istniej cych firm i zmniejszenie rozmiarw ich produkcji. d ugookresowa krzywa kosztw przeci tnych LAC d ugookresowa krzywa kosztw kra cowych LMC krtkookresowa krzywa kosztw kra cowych MC krtkookresowa krzywa kosztw przeci tnych AC Maksymalny zysk osi ga si przez wytwarzanie produkcji w takim zak adzie i w takiej wielko ci, przy ktrej LMC=MR a jednocze nie obydwa s rwne cenie rynkowej. Przy cenie wy szej od P2 przedsi biorstwo osi ga zysk, poniewa cena jest wy sza od d ugookresowego kosztu przeci tnego ( LAC). Przy cenie ni szej od P2, przedsi biorstwo ponosi straty, poniewa nie wytworzy adnej produkcji. Krzywa d ugookresowej poda y to krzywa powy ej punktu przeci cia si LMC i LAC. D ugookresowa rwnowaga firmy jest wtedy gdy p=LMC=LAC=MC=ATC=MR

RWNOWAGA W BRAN Y DOSKONALE KONKURENCYJNEJ a. Bardzo krtki okres:

114

Firma w ogle nie mo e dostosowa poda y do zmiany ceny produktu (np. rynek wie ych ryb). W takiej bran y poda jest sztywna i stanowi sum dostaw wszystkich firm w bran y. Z powodu sztywno ci poda y o zmianie ceny decyduj zmiany popytu na produkt rys. 3.8., s. 136, Mikroekonomia E. Czarny b. Krtki okres Ilo produktu dostarczana prze bran jest sum produkcji wszystkich wytwrcw. Lini krtkookresowej poda y jest ta cz wznosz cego si ramienia krzywej kosztu kra cowego, ktra le y nad lini przeci tnego kosztu zmiennego ma zatem dodatnie nachylenie. Liczba firm w bran y jest sta a. Rwnowaga ustala si przy warto ci produkcji, w ktrej krzywa poda y przecina krzyw popytu zg aszanego przez konsumentw. c. D ugi okres Sytuacja komplikuje si w d ugim okresie, poniewa firmy mog wchodzi na rynek lub go opuszcza . Krzyw poda y otrzymujemy tak jak poprzednio agreguj c krzywe poda y firm w bran y. Przy braku barier wej cia i wyj cia, jedynym motywem wchodzenia do ga zi jest osi gniecie zysku ekonomicznego. Takie zyski powstaj najcz ciej w krtkim okresie, np. na skutek zmiany mody. Za my, e w sytuacji wyj ciowej firma produkuje q1 produktu, nie osi gaj c zysku ekonomicznego (rys. 3.10, s. 139, Mikroekonomia, E. Czarny). Gdy na skutek zmiany mody wzro cie popyt na produkt tej firmy, wzro nie tez jego cena. Firma zwi ksza wi c produkcj w krtkim okresie, dostosowuj c j do nowego poziomu popytu na jej produkt. Jednak wzrost ceny zach ca do wej cia na rynek nowe firmy ch tne do osi gni cia nadzwyczajnych zyskw. Ponadto, wzrost ceny sk ania te firmy z bran y do inwestycji w kapita , co w konsekwencji obni a przeci tny koszt produkcji. Zwi kszenie produkcji firm zasiedzia ych i nowych w bran y spowoduje zwi kszenie poda y ca ej bran y. To z kolei powoduje przesuni cie si krzywej poda y bran y w prawo i poci gnie za sob spadek ceny do puntku, w ktrym cena zapewnia poszczeglnym firmom zerowy zysk. (rys. 3.10b, s. 139, Mikroekonomia, E. Czarny). W doskona ej konkurencji, niesko czenie wiele producentw zadowala si zerowym zyskiem ekonomicznym, bo inni w bran y oferuj podobne warunki. W konsekwencji d ugookresowa krzywa poda y bran y jest pozioma (rys. 3.11, s. 140, E. Czarny, Mikroekonomia). Inaczej jest, gdy pod wp ywem zwi kszenia produkcji bran y rosn koszty. Najcz ciej chodzi o wzrost kosztw spowodowanych tzw. efektem oddzia ywania. Efekt ten pokazuje zmiany ceny zmiennego czynnika wytwrczego pod wp ywem zmian wielko ci produkcji ca ej bran y.pod wp ywem zmian wielko ci produkcji w ca ej bran y. Gdy produkcja ga zi ro nie mo e bowiem okaza si , e wynaj cie dodatkowej jednostki czynnika mo e sta si dro sze. Miar efektu oddzia ywania jest elastyczno cenowa poda y N. N! dQ Q , gdzie Q poda produktu ca ej bran y, P cena produktu dP P

42. Wielko produkcji maksymalizuj cej zysk i decyzje dotycz ce zatrudnienia czynnikw produkcji w monopolu. Spo eczny koszt wykorzystywania si y monopolowej.
Monopolista = jedyny faktyczny i potencjalny dostawca produktu wytwarzanego w danej ga zi, ktremu nawet w d ugim okresie nie zagra a konkurencja.

115

Aby zmaksymalizowa zysk przedsi biorstwo wybiera tak wielko produkcji, przy ktrej utarg kra cowy MR zrwnuje si w kosztem kra cowym MC (SMC dla krtkiego okresu, LMC dla d ugiego). Nast pnie przedsi biorstwo sprawdza czy s pokryte koszty przeci tne AC (SAVC dla krtkiego i LAC dla d ugiego) W przypadku przedsi biorstwa wolnokonkurencyjnego utarg kra cowy rwna si cenie, sprzeda dodatkowej jednostki produktu nie obni a ceny i nie zmniejsza wysoko ci utargu uzyskiwanego ze sprzeda y poprzednich jednostek. Natomiast w przypadku monopolisty krzywa popytu na jego produkt jest jednocze nie opadaj c krzyw popytu dla ga zi. Wynika z tego, e utarg kra cowy MR jest mniejszy od ceny, za ktr zostaje sprzedana dodatkowa jednostka produktu. Dodatkowa produkcja obni a przychd z wytworzonych poprzednio jednostek, bo cena spada, kiedy przesuwamy si w d po krzywej popytu. Produkcja maksymalizuj ca zysk Gdy MR>MC, to dodatkowa jednostka produktu przyniesie wi kszy przyrost utargu ni kosztw, a wi c zwi kszy zyski. Gdy MC>MR, to ostatnia jednostka bardziej zwi ksza koszty ni utarg, czyli op acalne by oby zmniejszenie produkcji. Gdy MR=MC, wwczas produkcja osi ga poziom maksymalizuj cy zyski lub minimalizuj cy straty. Nast pnie monopolista musi sprawdzi , czy przy tym poziomie produkcji cena (czyli utarg przeci tny) pokrywa przeci tne koszty zmienne w krtkim okresie i przeci tne koszty ca kowite w d ugim okresie. Je li tak nie jest, to w krtkim okresie powinien zaprzesta produkcji, w d ugim za opu ci ga . Wykres 1. Rwnowaga monopolu

Krzywa kosztw kra cowych MC przechodzi przez najni szy punkt krzywej kosztw przeci tnych AC. Krzywa utargu kra cowego Mrze y poni ej opadaj cej krzywej popytu DD. Monopolista wybiera wielko produkcji Q1 tak, aby zosta spe niony warunek MR=MC. Cena, po ktrej mo na sprzeda Q1 jednostek zale y od przebiegu krzywej popytu DD. Monopolista sprzedaje Q1 jednostek produktu po cenie P1 za jednostk . Zysk na jednostce wyznacza r nica mi dzy cen a kosztami przeci tnymi (P1-AC1 ) przy produkcji wynosz cej Q1. Zysk ca kowity odpowiada zacieniowanemu polu (P1-AC1)xQ1. Nawet w d ugim okresie monopolista osi ga zyski nadzwyczajne, nazywane monopolistycznymi.

116

Spo eczny koszt monopolu Czy spo ecze stwo powinno si sprzeciwia temu, ze monopolista zmniejsza produkcj i winduje ceny ponad poziom kosztu kra cowego? Koszt kra cowy jest miar warto ci rodkw zu ytych do wytworzenia ostatniej jednostki dobra. Skoro konsumenci nabywaj dany produkt dobrowolnie, to cena musi wyznacza kra cow korzy z nabycia ostatniej jednostki. Gdyby korzy kra cowa by a wy sza od ceny, konsumenci kupowaliby jeszcze wi cej. Gdyby korzy kra cowa by a mniejsza ni cena, konsumenci nie kupowaliby ostatniej jednostki tego towaru za tak cen . Spo ecze stwo powinno d y do zrwnania kosztu kra cowego dobra z wielko ci swej kra cowej korzy ci. Je li koszt kra cowy jest ni szy ni korzy kra cowa, to spo ecze stwo poprawi swoje po o enie kupuj c wi ksz ilo towaru. W ga zi wolnokonkurencyjnej nast puje automatyczne zrwnanie kosztu kra cowego z cen . Natomiast monopol zrwnuj c koszt kra cowy z utargiem kra cowym, wytwarza tak wielko produkcji, dla ktrej cena przekracza koszt kra cowy. W rezultacie produkuje mniej towaru ni chcia oby spo ecze stwo. Nadwy ka ceny ponad utarg i koszt kra cowy jest miar si y monopolistycznej przedsi biorstwa. Gdy przedsi biorstwa rozporz dzaj pewn si monopolistyczn , cena i spo eczna u yteczno kra cowa z ostatniej wyprodukowanej jednostki przewy szaj jej prywatny i spo eczny koszt kra cowy. Z punktu widzenia spo ecze stwa ga ta produkuje za ma o, a wi c korzy ci spo eczne zwi zane ze wzrostem produkcji by yby wi ksze ni koszty spo eczne. Wykres 2. Spo eczny koszt monopolu

Wykres 2 ilustruje, co sta oby si gdyby wolnokonkurencyjne ga gospodarki zosta a przej ta przez pojedyncz firm , ktra zachowa aby si jak monopol wielozak adowy. W warunkach doskonalej konkurencji LMC jest jednocze nie krzyw d ugookresowych kosztw kra cowych i krzyw poda y danej ga zi gospodarki, jak rwnie krzyw d ugookresowych kosztw przeci tnych dla ga zi, co oznacza, e nie wyst puj korzy ci skali. Dla krzywej popytu DD rwnowaga wolnokonkurencyjna powstaje w punkcie B. Ga , w ktrej panuje konkurencja doskona a, produkuje QC przy cenie PC. Po przej ciu przez monopolist ga b dzie wytwarza QM po cenie PM, zrwnuj c koszt kra cowy z utargiem kra cowym.
117

Prostok t PMPCCA obrazuje zyski monopolisty ze sprzeda y QM przewy szaj cej koszt kra cowy i przeci tny. Trjk t ABC to czysta strata, czyli spo eczny koszt monopolu. Spo ecze stwo ch tnie zwi kszy oby produkcj , a do odpowiadaj cego rwnowadze punktu B, w ktrym spo eczna u yteczno kra cowa i spo eczny koszt kra cowy s rwne. Negatywny wp yw monopolu na poziom dobrobytu jest wi kszy ni sugerowa aby to wielko trjk ta strat. Monopolista przeznacza wielkie rodki na oddzia ywanie na instytucje pa stwa i powodowanie ich przychylnych decyzji. Cz sto rozmy lnie utrzymuje wolne zdolno ci wytwrcze, aby w razie prb wej cia na rynek rywali gwa townie zwi kszy produkcj i wymusi obni k cen. Z punktu widzenia ca ej gospodarki takie post powanie nale y traktowa jako marnotrawstwo. rd o: D. Begg, S. Fischer, R. Dornbush, Mikroekonomia, s.250-257, 487-489.

43. R nicowanie cen w monopolu oraz sposoby wyznaczania ceny na produkt przez monopolist .
Za o enia modelowe: Na rynku istnieje jedna firma, ktra kontroluje rynek danego dobra, samodzielnie zaspokajaj c popyt rynkowy. Monopolista jest cenodawc , ma mo liwo kszta towania ceny rynkowej. Si a monopolowa firmy nie jest jednak absolutna, gdy ogranicza j ujemnie nachylona krzywa popytu rynkowego. Firma oferuje dobra niemaj ce bliskich substytutw . Bardzo silne s bariery wej cia i wyj cia z rynku, co umo liwia firmie osi ganie nadzwyczajnego zysku ekonomicznego (Ze > 0) w krtkim okresie. Producent ma doskona wiedz o rynku - rozpoznaje krzyw popytu rynkowego na jego wyrb i jej elastyczno . Wyst puje s abo odbiorcw, ktrzy nie s w stanie wp ywa na cen . Celem monopolisty jest maksymalizacja zysku; y im mniej elastyczny jest popyt, tym mocniejsza jest pozycja monopolisty Monopolista, aby zmaksymalizowa zysk wybiera tak wielko produkcji, przy ktrej utarg kra cowy MR=MC (koszt kra cowy). W przedsi biorstwie wolnokonkurencyjnym MR=P. U Monopolisty MR<P.

R NICOWANIE CENY PRZEZ MONOPOLIST : Wyst puje ono, gdy monopolista sprzedaje to samo, jednorodne dobro po r nych cenach, r nym grupom odbiorcw. Mo liwo taka wynika z ujemnie nachylonej krzywej popytu monopolu, ktra wskazuje, e niektrzy odbiorcy s sk onni zap aci wy sz cen , aby otrzyma dany wyrb. Je eli ka da jednostka produktu mo e zosta sprzedana za inn cen ,

118

to utarg z ju wyprodukowanych jednostek nie spada pod wp ywem obni enia ceny dodatkowej jednostki. Na poni szym rysunku wida , e przy cenie P* utarg kra cowy uzyskany ze sprzeda y ostatniej porcji produktu nabywcom z grupy o popycie D1 (MR1) jest ni szy ni utarg kra cowy z jej sprzeda y klientom z grupy o popycie D2 (MR2). Je li koszt produkcji dobra jest rwny dla obu grup, z punktu widzenia przedsi biorstwa by oby lepiej, gdyby pierwsza grupa zmala a, a druga si zwi kszy a. Dodatkowi klienci z grupy drugiej kupowaliby dobro nabywane wcze niej przez klientw z grupy pierwszej. Przedsi biorstwo zyska oby r nic odpowiednich utargw kra cowych (MR2 MR1). Mo na to osi gn oferuj c obu grupom to samo dobro po r nej cenie. Na rysunku 2 wida , e wyrwnanie si utargu kra cowego uzyskiwanego od obu grup np. na poziomie MR3 wymaga oby zaproponowania im cen P1 i P2. Wyrwnanie to powinno nast pi na poziomie rwnym kosztowi kra cowemu wytworzenia ostatniej porcji produktu. Gdyby na ktrym z rynkw utarg kra cowy r ni si od kosztu kra cowego, by oby przecie mo liwe zwi kszenie osi gni tego przez firm zysku ca kowitego.

Krzywa popytu DD jest zarazem wykresem funkcji MR. Produkcja i zyski s wi ksze. R nicowanie cen I stopnia (=doskona e r nicowanie cen) Sprzedawanie kolejnej jednostki dobra po mo liwej do osi gni cia cenie maksymalnej. Monopolista zna maksymaln sum , ktr ka dy nabywca zap aci za ka d ilo dobra. D y do maksymalizacji zysku wi c ustala dla ka dego najwy sz cen , jak jest sk onny zap aci . R nicowanie cen II stopnia Stosowanie r nych cen dla nabywcw w zale no ci od spe nienia przez nich pewnych kryteriw, (np. obni ka cen za ilo ci przekraczaj ce pewne przedzia y, korzystanie z oferty w r nym czasie taryfy dzienne, nocne). R nicowanie cen III stopnia Wyodr bnianie pewnych grup nabywcw. Dla ka dej grupy ustalana jest odr bna cena. Ka da z nich ma swoj krzyw popytu o r nej elastyczno ci. Problem monopolisty to ustalenie, ile produktw powinien przeznaczy dla ka dej z grup oraz jakie powinny by ceny. Krzywa popytu rynkowego DD jest zarazem krzyw popytu indywidualnego dd, gdy monopolista jest jedynym dostawc rozpatrywanego dobra na rynek. Ma ona normalnie ujemne nachylenie oraz dla ka dego poziomu ceny okre lon elastyczno . USTALANIE CENY PRZEZ MONOPOLIST : Firma wolnokonkurencyjna jest biorc ceny przyjmuje za dan cen rwnowagi (wynika z oddzia ywania poda y i popytu rynkowego).

119

Monopolista ustala cen sam i jest twrc cen. Decyduj c si na wytwarzanie ilo ci Q1 monopolista w rzeczywisto ci ustala cen na poziomie P1, wiedz c, e klienci b d wwczas chcieli naby dok adnie Q1 jednostek. Maksymalizuj cy zysk monopolista produkuje ilo Q1, przy ktrej MC=MR (z ota regu maksymalizacji zysku). Nast pnie musi sprawdzi , czy cena pokrywa koszt przeci tny (AC1) Przy dowolnych rozmiarach produkcji, cena przewy sza utarg kra cowy uzyskiwany przez monopolist , bo krzywa popytu opada. Zrwnuj c zatem MC (koszt kra cowy) i MR (utarg kra cowy), monopolista ustala tak cen , ktra przewy sza koszt kra cowy. Nadwy ka ceny nad MC stanowi miar si y monopolistycznej przedsi biorstwa. (market power). rd o: Ekonomia, D. Begg, R. Dornbusch, S. Fisher, Ekonomia Rozdzia 9.
na postawie E. Czarny, Mikroekonomia, str. 120 -141, D. Begg Mikroekonomia); , B.Czarny, Rapacki, Podstawy Ekonomii, rozdzia 6 Mikroekonomia, M Rekowski

44. Konkurencja oligopolistyczna model Cournota i Stackelberga. Kartel jako przyk ad strategicznych zachowa podmiotw ekonomicznych.

Literatura: [1] D. Begg, R. Dornbusch, S. Fisher, Ekonomia t.2. PWE, Warszawa 2003 [2] E. Czarny, Mikroekonomia, PWE, Warszawa 2006 [3] E. Czarny, E. Nojszewska, Mikroekonomia, PWE, Warszawa 2000 [4] H. R. Varian, Mikroekonomia: kurs redni, uj cie nowoczesne, PWE, Warszawa 1997 [5] B. Czarny, E. Czarny, R. Bartkowiak, R. Rapacki, Podstawy ekonomii, Warszawa 2000 Podstawowe poj cia: Oligopol forma konkurencji niedoskona ej, po redniej mi dzy konkurencj monopolistyczn a monopolem; jest to rynek, na ktrym dzia a niewiele (kilka, kilkana cie firm. Bariery wej cia na rynek s do wysokie, a o zachowaniach przedsi biorstw decyduje ich wsp zale no (zachowanie konkurentw i oczekiwania dotycz ce tych zachowa ).10 Przywdca (lider) cenowy firma, ktra ustala swoje ceny przed inn firm . Na ladowca cenowy firma, ktra dostosowuje swoje ceny do przywdcy cenowego.11 Przywdca (lider) ilo ciowy firma, ktra ustala ilo produktu jako pierwsza. Na ladowca ilo ciowy firma, ktra dostosowuje ilo produktu do przywdcy 12 ilo ciowego.

10 11

[5], s. 216. [4], s. 472. 12 [4], s. 472.


120

Gra sekwencyjna sytuacja, w ktrej jeden z graczy wykonuje posuni cie jako pierwszy, a inny uczestnik odpowiada na nie (model Stackelberga). Gra jednoczesna sytuacja, w ktrej obaj uczestnicy dzia aj jednocze nie, np. firmy jednocze nie wybieraj ceny lub ilo ci.13 Gra kooperacyjna, zmowa gracze wsplnie ustalaj ceny i ilo ci, ktre maksymalizuj sum ich zyskw.14 Za o enia: 1. na rynku wyst puj dwie firmy 2. wytwarzaj jednorodny produkt 3. cztery zmienne: ceny dane przez ka d z firm, ilo ci produkowane przez ka d z firm Mo liwe dzia ania strategiczne: I. Przywdztwo ilo ciowe II. Przywdztwo cenowe III. Jednoczesne ustalanie ilo ci IV. Jednoczesne ustalanie cen V. Zmowa I. Przywdztwo ilo ciowe (Model Stackelberga)15 W przypadku przywdztwa ilo ciowego jedna z firm dokonuje wyboru przed inn firm . Przyk adem takiego lidera jest IBM w przemy le komputerowym, ktrego zachowanie jest obserwowane i na ladowane przez pozosta ych uczestnikw rynku. Model teoretyczny Firma 1 (F1) jest liderem i produkuje ilo y1, F2 jest na ladowc i reaguje wybieraj c ilo y2. Cena rynkowa zale y od cznej ilo ci wyprodukowanego dobra, o czym wiedz obie firmy. Lider decyduj c o wielko ci produkcji maksymalizuj cej jego zyski musi wzi pod uwag zachowanie na ladowcy, ktry rwnie b dzie d y do maksymalizacji zysku. Zysk na ladowcy zale y od wyboru ilo ci produkcji przez lidera, zatem wielko y1 na ladowca traktuje jako dan . max [p(y1 + y2) y2 c2(y2 )] y2 Na ladowca wybiera taki poziom produkcji, przy ktrym przychd kra cowy MR2 rwna si kosztowi kra cowemu MC2 : MR2 = p(y1 + y2 ) + p/ y2* y2 = MC2 Kiedy na ladowca powi ksza swoj produkcj , powi ksza te swoje przychody dzi ki sprzeda y wi kszej ilo ci produktu po cenie rynkowej. To jednak powoduje spadek ceny o
13 14

[4], s. 503. [4], s. 472. 15 [4], s. 472-477.


121

p i obni a zyski ze wszystkich jednostek. Wybr dokonany przez na ladowc zale y od wcze niejszego wyboru lidera: y2 = f2(y1). Funkcja f2(y1) jest nazywana funkcj reakcji, gdy mwi o tym, jak na ladowca b dzie reagowa na ilo produkcji wybran przez lidera. Wyprowadzenie krzywej reakcji w przypadku popytu liniowego (odwrcona funkcja popytu): p(y1 + y2) = a b(y1 + y2) Przy upraszczaj cym za o eniu, e koszty wynosz zero funkcja zysku firmy 2 ma posta : 2(y, y2) = [a b(y1 + y2)] y2 Po przemno eniu przez y2 rysujemy na podstawie otrzymanego wyra enia linie jednakowego zysku. S to linie przedstawiaj ce te kombinacje y1 oraz y2, ktre zapewniaj sta y poziom zysku firmy 2.16 Je li ustalimy produkcj firmy 2 na pewnym poziomie, to zyski firmy 2 b d ros y w miar jak lider b dzie zmniejsza swoj produkcj . Maksymalne zyski firma 2 mo e osi gn , gdy F1 nie produkuje nic, zatem F2 jest monopolist . Aby wyprowadzi krzyw reakcji, przyrwnujemy przychody kra cowe a by1 2by2 do kosztw kra cowych, ktre w tym przypadku s rwne 0 i wyci gamy y2. Przywdca dokonuj c wyboru wielko ci produkcji jest wiadomy swojego wp ywu na na ladowc , a wi c zna jego funkcj reakcji f2(y1). Problem maksymalizacji zysku lidera ma posta : max [p(y1 + y2) y1 c1(y1 )] y1 przy czym y2 = f2(y1) Lider wie, e przy jego w asnej produkcji rwnej y1 ca kowita ilo produktu na rynku wyniesie y1 + f2(y1). Dla popytu liniowego i kosztw kra cowych rwnych 0 zysk lidera wynosi: 2 1(y1, y2) = p(y1 + y2) y1 = a y1 by1 - b y1 y2 po podstawieniu za y2 funkcji reakcji i uproszczeniu otrzymujemy: 2 1(y1, y2) = 0,5a y1 0,5by1 Przy takiej formule przychd kra cowy rwna si : MR = 0,5a - by1 zatem dla MR = MC = 0: y1= a/2b. Aby znale produkcj na ladowcy podstawiamy znalezione y1 do funkcji reakcji. Otrzymujemy y2 = a/4b. Oglna produkcja ga zi wynosi wi c y1+ y2 = 3a/4b. Lider wybiera taki punkt na krzywej reakcji firmy 2, ktry jest punktem styczno ci z jego najni sz mo liw lini jednakowego zysku, co zapewnia firmie 1 najwy szy mo liwy zysk. Punkt ten nazywany jest Rwnowag Stackelberga.17 II. Przywdztwo cenowe18 Lider ustalaj c cen musi przewidzie , jak zachowa si na ladowca. W stanie rwnowagi na ladowca zawsze musi przyj tak sam cen jak przywdca, gdy obie firmy sprzedaj identyczny produkt. Na ladowca traktuje wi c cen p przyj t przez lidera jako dan i wybiera produkcj maksymalizuj c zysk: max [p y2 c2(y2 )] y2
16 17

por. rysunek 25.1 w [4], s. 475. por. rys. 25.2 w [4], s. 477. 18 [4], s. 478 480.
122

Na ladowca wybiera taki poziom produkcji, przy ktrym cena rwna si kosztowi kra cowemu. Okre la to krzyw poda y na ladowcy S(p).19 Lider ustalaj c cen p wie, e na ladowca dostarczy S(p) produktu. Wynika z tego, e warto produkcji, jak sprzeda lider, wyniesie: R(p)=D(p) S(p). Jest to resztowa krzywa popytu dotycz ca lidera. Funkcja popytu, jak napotyka lider, jest funkcj popytu rynkowego pomniejszon o funkcj poda y na ladowcy. Lider zrwnuje kra cowy przychd i kra cowy koszt, poszukuj c optymalnej wielko ci poda y y.
1

(p) = (p-c)[D(p) S(p)] = (p-c) R(p)

Kra cowy przychd dotyczy resztowej krzywej popytu. Resztowa krzywa popytu jest liniowa, dlatego kra cowa krzywa przychodu z ni zwi zana przecina o pionow w tym samym punkcie i b dzie dwa razy bardziej stroma. Wyprowadzenie produkcji maksymalizuj cej zysk lidera: D(p) = a bp funkcja odwrotna do funkcji popytu c2(y2 ) = y22/2 funkcja kosztw na ladowcy c1(y1 ) = cy1 funkcja kosztw lidera Przy ka dej cenie p na ladowca chce dzia a w punkcie, w ktrym cena rwna si kosztowi kra cowemu. Z przyrwnania ceny do kosztu kra cowego wynika: p = y2. Resztow funkcj popytu jest zatem R(p) = D(p) S(p) = a bp p = a (b+1)p. Po rozwi zaniu tego rwnania dla p: p = a/(b+1) 1/(b+1)*y1 Poniewa krzywa przychodu kra cowego ma ten sam punkt przeci cia z osi pionow , ale jest dwa razy bardziej stroma, przychd kra cowy ma posta : MR = a/(b+1) 2/(b+1)*y1 Z MR = c = MC wynika, e y1 = a-c(b+1)/2 III. Jednoczesne ustalanie ilo ci (Model Cournota)20 W modelu Cournota mamy do czynienia z sytuacj , w ktrej obie firmy jednocze nie decyduj o wytwarzanych przez siebie ilo ciach. Musz przy tym przewidzie wybr konkurenta dotycz cy ilo ci. Przy danych oczekiwaniach ka da firma wybiera produkcj maksymalizuj c zyski. Za o enia: 1. firma 1 oczekuje, e firma 2 b dzie wytwarza a y2e jednostek produkcji. 2. firma 1 decyduje si wytwarza y1 jednostek 3. oglna produkcja Y = y1 + y2e, co wywo a cen rynkow p(Y). Problem maksymalizacji zysku F1 ma posta : max[p(Y)y1 c1(y1 )] y1 Zale no mi dzy wybran przez F1 ilo ci produkcji a oczekiwan przez F1 produkcj F2 wyra a si przez: y1 = f(y2e). Jest to funkcja reakcji, ktra opisuje optymalny wybr dokonany przez jedn firm jako funkcj jej oczekiwania co do wyboru dokonanego przez inn firm .

19 20

por. rys. 25.3 w [4], s. 479. [4], s. 481 486.


123

Ka da firma wybiera w asny poziom produkcji zak adaj c, e produkcja drugiej firmy wyniesie odpowiednio y1e lub y2e. Firmy co do tych oczekiwa mog si jednak myli . W rwnowadze Cournota ka da z firm maksymalizuje swoje zyski przy danych przekonaniach co do wyboru produkcji dokonywanego przez drug firm , a przekonania te s potwierdzone w punkcie rwnowagi, tzn. ka da firma wybiera jako optymalny ten poziom produkcji, o ktrym druga firma s dzi, e b dzie wybrany. Rwnowaga Cournota znajduje si w punkcie, gdzie przecinaj si dwie krzywe reakcji21: y1* = f(y2 *) y2* = f(y1 *) W punkcie Cournota ka da firma wytwarza ilo produkcji maksymalizuj cej jej zyski przy danym wyborze poziomu produkcji dokonanym przez drug firm . IV. Jednoczesne ustalanie ceny (Model Bertranda)22 Sytuacja, w ktrej firmy ustalaj ceny, a rynek kszta tuje sprzedawane ilo ci okre lamy jako konkurencj Bertranda. Kiedy firma wybiera cen , musi przewidywa , jak cen ustali druga firma w ga zi. Poszukiwana jest para cen, ktra maksymalizuje zysk przy danym wyborze dokonanym przez drug firm . Przy za o eniu, e firmy sprzedaj identyczne produkty, cena rwna si kosztowi kra cowemu, tak jak w przypadku rwnowagi konkurencyjnej. adnej z firm nie op aca si podwy sza ceny, gdy ze wzgl du na homogeniczno oferowanego dobra wszyscy klienci kupowaliby ta szy produkt drugiej firmy.

VI.

Kartel i zmowa23

Cz onkowie oligopolu mog si porozumie , aby ich ga dzia a a tak jak monopol. Wystarczy ograniczy produkcj , aby cena danego produktu wzros a. Uzyskany w ten sposb zysk dzieli si nast pnie wed ug z gry ustalonych zasad. Porozumienia takie s legalne i jawne (kartele) lub nielegalne i tajne (zmowy).24 Problem maksymalizacji zysku polega na wybraniu takich poziomw produkcji, aby maksymalizowa ca kowite zyski ga zi25: max[p1 (y1 + y2)(y1 + y2 ) c1(y1 ) c2(y2 )] y1 y2 Kiedy firma 1 rozpatruje rozszerzenie produkcji o y1 musi rozwa y dwa efekty: dodatkowy zysk ze sprzeda y wi kszej ilo ci produktu oraz redukcj zysku z tytu u obni enia ceny. Przy czym obni ka cen zale y od wielko ci produkcji w ca ej ga zi, dlatego firma 1 musi bra pod uwag obie wielko ci produkcji y1 y2. Je li firma 1 wierzy, e F2 b dzie utrzymywa a swoj produkcj na ustalonym poziomie, to jest tak e przekonana, e mo e zwi kszy zyski przez powi kszenie w asnej produkcji. Tak wi c g wnym problemem kartelu jest pokusa zwi kszenia w asnej produkcji, ktra
21 22

por. rys. 25.4 w [4], s. 428. [4], s. 486-487. 23 [4], s. 487-491. 24 [5], s. 217. 25 [4], s. 487.
124

z globalnego punktu widzenia mo e popsu rynek i doprowadzi do upadku kartelu. Aby zapewni efektywne dzia anie kartelu, firmy musz mie sposb na wykrywanie i karanie oszustw. Jedn z metod jest wzajemne obserwowanie produkcji. Warunkiem trwa o ci porozumienia jest rwnie wiarygodno gr b graczy, e w razie oszustwa oni te zwi ksz produkcj . Zale y to w du ej mierze od ich zdolno ci produkcyjnych, ale tak e od wzgl dw politycznych np. w przypadku OPEC.26 Sytuacj oligopolu mo na rwnie przedstawi za pomoc tzw. dylematu wi nia:27 Produkcja Firmy 2 du a ma a Prod. F1 du a 3,5 3,5 5 3 ma a 3 5 4 4 Liczby odpowiadaj ce r nym kombinacjom decyzji informuj o zyskach przedsi biorstw. Pierwsza dotyczy firmy 1, druga firmy 2. W sytuacji, gdy obie firmy produkuj du o (przed porozumieniem) ich zyski s niewielkie (obie firmy 3,5), gdy cena produktu na rynku jest niska (du a poda ). Gdy dojdzie do zmowy i obie firmy ogranicz poda , cena wzro nie, co umo liwi obu przedsi biorstwom uzyskanie zyskw nadzwyczajnych (obie firmy osi gaj zysk rwny 4). Je li ktra z firm oszuka i zwi kszy produkcj , osi gnie zysk rwny 5 kosztem partnera (3,5). Oszukany partner zwi kszy nast pnie swoj poda , cena rynkowa spadnie i obie firmy b d osi ga wyj ciowy poziom zysku = 3,5. W ten sposb powstan przes anki zawarcia kolejnego porozumienia. Kooperacja op aca si zatem bardziej od walki, lecz bezpo redni interes i brak zaufania do partnera sk aniaj do oszustwa.

45. Konkurencja monopolistyczna maksymalizacja zysku w krtkim i d ugim okresie


Konkurencja monopolistyczna rynek, na ktrym jest wielu dostawcw wytwarzaj cych niejednorodne produkty, a zyski ekonomiczne firm s w d ugim okresie rwne zeru ze wzgl du na brak barier wej cia do bran y. Charakterystyka: - produkty s zr nicowane i posiadaj bliskie substytuty (segmentacja rynku) - swoboda wchodzenia i opuszczania rynku - wielu sprzedaj cych i kupuj cych - doskona a informacja - producent jest cenotwrc - wszystkie firmy ponosz podobne koszty produkcji i dzia aj w podobnych warunkach popytu - przedsi biorstwo dzia aj ce w warunkach konkurencji doskona ej spotyka si z dwoma rodzajami popytu: a) zmianie ceny produktw przedsi biorstwa nie towarzysz zmiany cen produktw przedsi biorstw konkurencyjnych.
26 27

[5], s. 218. [5], s. 217-218.


125

b) w odpowiedzi na zmian cen produktw przedsi biorstwa konkurenci tak e zmieniaj ceny swoich produktw - produkcja jest podejmowana, gdy cena pokrywa koszt zmienny - popyt jest elastyczny, linia popytu opada agodnie - w krtkim okresie osi gany jest niewielki zysk nadzwyczajny, ktry zanika w d ugim okresie ze wzgl du na pojawianie si nowych przedsi biorstw i osi gany jest stan rwnowagi Maksymalizacja zysku w krtkim okresie: - firma maksymalizuje zysk gdy wybiera tak ilo (MR) jest rwny kosztowi kra cowemu (MC) produkcji przy ktrej przychd kra cowy

MR=MC Rysunek 1 Stan rwnowagi krtkookresowej firmy na rynku konkurencji monopolistycznej

AC MC MR P MC AC P zys k jed n os tk o w y AC P (q) MR 0 q q

Maksymalizacja zysku w d ugim okresie: - w d ugim okresie firma osi ga zysk zerowy, co gwarantuje stabilizacj rynku pod wzgl dem ilo ci firm - je li P> AC to firma realizuje zysk nadzwyczajny co przyci ga producentw do bran y i powoduje przesuni cie krzywych popytu wszystkich przedsi biorstw w lewo, wtedy P=AC czyli powstaje rwnowaga d ugookresowa przedsi biorstwa, ka da firm realizuje zysk normalny wi c nowi gracze nie wchodz do bran y - przedsi biorstwo nie produkuje przy minimalnych kosztach przeci tnych (wytwarzaj c wi cej produktw)

126

Rysunek 2 Rwnowaga przedsi biorstwa w warunkach konkurencji monopolistycznej E- punkt rwnowagi krtkookresowej F- punkt rwnowagi d ugookresowej (nie ma zyskw nadzwyczajnych)

MC AC Po E

P1 = AC1

F DD

P3 = ACo MR MR' Q1 DD' Q2

46. Popyt na czynniki produkcji. Rwnowaga na rynku czynnika w warunkach konkurencji doskona ej, monopolu i monopsonu.
Poj cia podstawowe Czynniki produkcji dobra zu ywane przy produkcji innych dbr, dziel si na prac , kapita i ziemi . Podobnie jak rynki gotowych produktw, rynki czynnikw mog mie r n struktur .28 Czynnik sta y czynnik produkcji, ktry dany jest w sta ej ilo ci dla firmy. Musz by op acane nawet wtedy, gdy firma wytwarza produkt zerowy. Czynnik zmienny czynnik, ktry mo e by u ywany w r nych ilo ciach w procesie produkcji.29 Krtki okres okres, w ktrym niektre czynniki wyst puj jako sta e mog by wykorzystywane tylko w danej ilo ci. Firma jest zmuszona zatrudnia niektre czynniki, nawet je li decyduje si wytworzy zerowy produkt. Jest zatem mo liwe, e w krtkim okresie firma b dzie uzyskiwa zyski ujemne.

28 29

B. Czarny, E. Czarny, R. Bartkowiak, R. Rapacki, Podstawy ekonomii, Warszawa 2000, s. 231. H. R. Varian, Mikroekonomia: Kurs redni - uj cie nowoczesne, PWN, Warszawa 2005 , s. 353. 127

D ugi okres okres, w ktrym firma ma swobod w kszta towaniu wszystkich czynnikw produkcji tzn. wszystkie czynniki s zmienne. Dlatego te firma mo e u y w d ugim okresie zero nak adw i wyprodukowa zero wynikw, zatem najmniejsze zyski mog by zerowe. Popyt na czynniki produkcji Popyt pojedynczego producenta na zmienny czynnik produkcji ma charakterystyk podobn do popytu na produkt finalny. Mo na go opisa za pomoc ujemnie nachylonej krzywej (w najprostszym przypadku ujemnie nachylonej prostej). W krtkim okresie popyt na czynnik produkcji zg aszany przez pojedyncz firm zale y od wielko ci jej produkcji i od cen pozosta ych stosowanych czynnikw. Okre lamy go mianem popytu pochodnego, gdy jego wielko wynika z zamiaru wytworzenia okre lonej ilo ci produktu finalnego. Na przyk ad, popyt na ziemi , na ktrej uprawia si winogrona, jest konsekwencj popytu na te owoce oraz przetwory z nich.30 Kiedy firma zg asza popyt na wi cej ni jeden zmienny czynnik produkcji, wtedy na popyt na zasoby wp ywaj nieco inne czynniki ni w krtkim okresie. Cho nadal wielko zapotrzebowania na ka dy z nich zale y od jego ceny, jednak istotne staj si te zmiany technik produkcji stosowanych przez przedsi biorstwa. Zmiany cen czynnikw produkcji wywo uj bowiem zwykle efekt substytucji zasobw, polegaj cy na zast powaniu zasobu, ktry podro a , zasobem wzgl dnie ta szym. Na przyk ad, kiedy kapita dro eje, wtedy firmy tak zmieniaj metody produkcji, aby zast pi go wzgl dnie tani prac . Popyt na prac zwi ksza si , a zapotrzebowanie na kapita maleje. Jednak nawet po zmianie techniki produkcji przedsi biorstwo nadal zu ywa zasb, ktry podro a . W dodatku wykorzystuje wi cej ni wcze niej innych zasobw (tu: pracy). Konsekwencj mo e by wzrost kosztw, a nast pnie tak e ceny produktu finalnego. Wskutek tego mog si zmniejszy produkcja i zapotrzebowanie na zasoby. Takie zjawisko okre la si mianem efektu zmiany poda y i definiuje si jako zmian popytu na zasoby wskutek zmiany ich cen oraz pochodnej wobec niej zmiany kosztw i wielko ci produkcji.31 Rwnowaga na rynku czynnika w konkurencji doskona ej Doskonale konkurencyjny rynek czynnika produkcji znajduje si w rwnowadze wtedy, gdy przy danej cenie tego czynnika popyt zrwnuje si z poda . Przyk adowo, gdy czynnikiem produkcji jest praca, p aca w* zapewnia, e przy pe nej przejrzysto ci rynku, wszyscy ch tni do pracy znajduj j , a pracodawcy zatrudniaj tylu pracownikw, ilu zamierzali L*. Na takim rynku krzywa popytu DL ilustruje korzy ci, jakie spo ecze stwo osi ga dzi ki wykorzystaniu dodatkowej jednostki pracy. Krzywa poda y SL przedstawia kra cowy koszt zatrudnienia kolejnej jednostki tego czynnika. P aca zrwnuje obie wielko ci (Por. Rysunek 9.7 w E. Czarny, Mikroekonomia, s. 305). Gdy rynek produktu finalnego jest niedoskonale konkurencyjny, kra cowy przychd z czynnika produkcji rwna si iloczynowi przychodu kra cowego i kra cowej produkcyjno ci czynnika.32 W warunkach niedoskona ej konkurencji cena produktu finalnego jest wy sza od przychodu kra cowego z jego sprzeda y. Stanem rwnowagi rynku czynnika produkcji w tych warunkach jest punkt, w ktrym p aca, a wi c koszt ponoszony przez monopolist jest mniejszy ni kra cowa korzy spo eczna z jej

30

31

E. Czarny, Mikroekonomia, PWE, Warszawa 2006, s. 290. E. Czarny, Mikroekonomia, s. 294-295. 32 W konkurencji doskona ej kra cowy przychd z czynnika rwna si iloczynowi ceny produktu i kra cowej produkcyjno ci czynnika. 128

zatrudnienia. Monopolista maksymalizuje zysk, zatrudniaj c za ma o czynnika produkcji i dostarczaj c mniej produktu, ni jest to efektywne ze spo ecznego punktu widzenia.33

Monopol na rynku czynnika produkcji Przyk adami monopolistw na rynkach czynnikw s : y w a ciciel kopalni unikatowego surowca y producent, ktrego wyroby stanowi wa ny i unikalny sk adnik innych produktw y firma b d ca w a cicielem patentu na wytwarzanie jakiego komponentu do produkcji y zwi zki zawodowe. Monopolista dzia aj cy na rynku czynnikw produkcji mo e decydowa o poziomie wynagrodze oraz o wielko ci zatrudnienia tak jak to robi monopolista na rynku produktu finalnego. Zwi zki zawodowe wybieraj wielko zatrudnienia maksymalizuj c nadwy k p acy nad umownym kosztem pracy. W ten sposb maksymalizuj one rent ekonomiczn pracownikw (zysk netto). Punkt rwnowagi znajduje si w punkcie przeci cia linii przychodu kra cowego i poda y pracy. Zwi zki zawodowe zachowuj si zatem jak zwyk y monopolista maksymalizuj cy zysk: zrwnuj przychd kra cowy z kosztem kra cowym. Gdyby zwi zki zawodowe maksymalizowa y ca kowite p ace, a wi c rwnie p ace pracownikw niezrzeszonych w zwi zkach, post powa yby jak monopolista maksymalizuj cy przychody. Optymalna wielko zatrudnienia by aby wwczas wy sza, ale p ace ni sze. Natomiast w przypadku maksymalizacji liczby zatrudnionych mieliby my do czynienia z takim samym rozwi zaniem jak na rynku doskonale konkurencyjnym.34 Monopson na rynku czynnika produkcji W przypadku jednego odbiorcy na rynku czynnika mamy do czynienia z monopsonem. Do przyczyn powstawania monopsonw nale : y specyfika technologiczna producenta wyrobu finalnego, ktry jest jedynym odbiorc p produktu y lokalizacja produkcji w miejscu, gdzie nie ma innych przedsi biorstw (rynek pracy) y specyfika produktu np. us ugi policji, wojska y kartele zachowuj ce si jak zbiorowy monopolista.
33

34

E. Czarny, Mikroekonomia, s. 304-305 .

E. Czarny, Mikroekonomia, s. 308.


129

Krzywa poda y w monopsonie jest rosn ca: im wi cej pracownikw monopson chce zatrudni , tym bardziej ro nie p aca. Dzi ki temu, e jest on jedynym uczestnikiem po stronie popytu mo e jednak dyktowa warunki zakupu czynnika. Poniewa monopson ma wp yw na cen czynnika, linia rynkowej poda y czynnika przedstawia dost pn z punktu widzenia monopsonu ilo . Poniewa monopsonista p aci tak sam cen za ka d jednostk czynnika, poda okre laj przeci tne wydatki na jego zakup. Jednak o wielko ci zatrudnienia czynnika nie decyduj przeci tne wydatki na jego zakup, lecz wydatki kra cowe. Poniewa podniesienie ceny nast pnej zatrudnianej jednostki jest rwnoznaczne z ze wzrostem ceny wszystkich nabywanych jednostek, linia wydatkw kra cowych le y nad lini wydatkw przeci tnych (Por. Rysunek 9.8 w E. Czarny, Mikroekonomia, s. 307). Monopsonista kupuje dodatkowe ilo ci czynnika produkcji, dopki kra cowy wydatek na nie jest ni szy od kra cowego przychodu z czynnika. Zatrudnia on zatem mniej czynnika ni firma w warunkach konkurencji doskona ej. Ponadto na rynku doskonale konkurencyjnym pracownicy otrzymuj wy sze p ace ni w warunkach monopsonu.35

47. Gospodarstwo domowe w roli dostawcy pracy. Wielko zmiany p ac.

poda y pracy a

Rynek pracy zaliczany jest do rynku czynnikw produkcji (w odr nieniu do rynku dbr). Nak ad pracy w procesie produkcji to liczba pracownikw pomno ona przez przepracowane przez nich godziny. Gospodarstwo domowe dostarczaj ce prac na rynek mo e jednak podj decyzj pracowa czy nie. Analiza tego rynku sprowadza si wobec tego nie tylko do ilo ci przepracowanych godzin ale rwnie do decyzji dostawcw pracy. Indywidualna decyzja czy wej do zasobu si y roboczej (jednostek pracuj cych lub poszukuj cych zatrudnienia) zale y od p acy realnej (W/P). P aca realna mierzy si nabywcz wynagrodzenia, a wi c to ona wp ywa na decyzje o poda y pracy. Krzywa poda y mo e przyj dwa kszta ty.

35

H. R. Varian, Mikroekonomia..., s. 480-483.


130

P aca realna
SS2

SS1

Nak ad pracy w godzinach

Krzywa poda y pracy SS1 ma nachylenie dodatnie- ilo oferowanej pracy jest tym wi ksza im wy sza jest p aca realna. Krzywa poda y SS2 po osi gni ciu punktu A zawraca i dalszy wzrost p acy realnej powoduje zmniejszenie poda y pracy. Pami ta nale y e alternatyw dodatkowej godziny pracy jest przyjemno p yn ca z czasu wolnego, a wi c nie zawsze krzywa poda y pracy przyjmie kszta t SS1. Decyzja odno nie czasu pracy wp ywa na to jak du o czasu pozostanie danej osobie na odpoczynek, ktry jest dobrem. G wnym celem pracy jest natomiast uzyskiwanie dochodu, ktry pozwala kupowa dobra. Wybr liczby godzin pracy jest wyborem wysoko ci dochodu. Rosn ca p aca godzinowa to mo liwo osi gni cia zaplanowanego dochodu w krtszym czasie, tym samym powoduje obni enie kosztu uzyskiwania dochodu, ale tym samym sprawia ze alternatywny koszt odpoczynku ro nie. Wyst puj wobec tego dwa efekty: a. Substytucyjny efekt wzrostu p ac, b. Dochodowy efekt wzrostu p ac. Efekt Substytucyjny : czysty efekt zmiany wzgl dnych cen ktry sprawia ze ludzie chc pracowa wi cej ; Efekt dochodowy : wy sze p ace zwi kszaj dochody ludno ci i spodziewamy si wzrostu zapotrzebowania na wypoczynek, ktry staje si dobrem luksusowym, Efekt dochodowy sk ania ludzi do zmniejszania czasu przeznaczonego na prac a substytucyjny na jego zwi kszanie. W konsekwencji, rezultat p acy realnej i tym samym kszta t krzywej poda y pracy, zale od tego, ktry z efektw oka e si silniejszy. Celem okre lenia si y tych efektw potrzebne s dane dotycz ce rzeczywistego post powania ludzi. Rysunek 2 obrazuje oba efekty. Wzgl dnie p aska linia AB reprezentuje pierwotne p ace. Jej punkt przeci cia z osi pionow przedstawia maksymalny dochd mo liwy do uzyskania przy 24-godzinnym dniu pracy (w1 ). Podniesienie stawki p acy godzinowej czyni lini ograniczenia dochodowego bardziej strom (linia BC). Na osi poziomej jest widoczna liczba godzin czasu wolnego. Przy ni szych p acach (linia AB) optymalne z punktu widzenia badanego pracownika by oby uzyskiwanie dochodu 0D i d ugo ci dnia pracy (24 0F) punkt A na rysunku 2. Po podniesieniu p ac dochd ro nie do poziomu 0G (w punkcie C), a liczba przepracowanych godzin zmniejsza si do (24 0J), gdzie (24 0J) < (24 0F).
131

W a nie wtedy, kiedy w odpowiedzi na wy sze p ace pracownicy skracaj czas pracy, linia rynkowej poda y pracy staje si zawrcona. W praktyce gospodarczej postaw prowadz c do powstania zawrconej krzywej poda y pracy reprezentuj wykwalifikowani pracownicy (np. kadra mened erska). Niekiedy podobna reakcja wynika ze zwyczaju lub z norm kulturowych (osi gni cie przyj tego przez dan spo eczno standardu ycia wystarcza, a wi c rezygnuje si z dodatkowej ilo ci pracy, ktra pozwoli aby podnie w standard). Rysunek 2
w (dziennie)

w 1

rd a: D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch, Mikroekonomia, PWE Warszawa 2003, 301-317. E.Czarny, Mikroekonomia, PWE, Warszawa 2006, 300-302.

48. Popyt na prac i poda pracy, rwnowaga na rynku pracy w warunkach doskona ej konkurencji, monopsonu i przy istnieniu zwi zkw zawodowych.
Popyt na prac zg aszany jest przedsi biorstwa. Dzieli si on na indywidualny popyt na prac pojedynczego przedsi biorstwa i rynkowy popyt na prac , b d cy zsumowaniem indywidualnych popytw. O wielko ci indywidualnego popytu, przy danym zasobie kapita u, decyduje kszta t/nachylenie krzywej produkcji, czyli kra cowa produktywno pracy (MPL ilo dodatkowego produktu uzyskana dzi ki zastosowaniu dodatkowej jednostki nak adu pracy). Kszta t krzywej odzwierciedla prawo malej cej produktywno ci kra cowej. Rys 1. Rys 2.

132

Produkt (Y) R A

P aca realna

MPL/Popyt na prac w

Nachylenie = w O Praca Praca

Decyduj c, ile pracy L nale y zatrudni firma szuka zysku najwy szego z mo liwych przy danej stawce godzinowej w. Linia OR (Rys 1) przedstawia koszt pracy dla firmy tym samym zysk jest mierzony odleg o ci mi dzy ni a krzyw opisuj c funkcj produkcji i jest najwy szy w punkcie A. W punkcie A MPL zrwnuje si z kosztem pracy w (Rys 2). Przesuni cia popytu na prac : y Wzrost zasobu kapita u powoduje przesuni cie w gr krzywej produkcji, czyli podniesienie MPL. Krzywa popytu na prac przesuwa si w prawo (w gr ), y Usprawnienia techniczne dzia aj podobnie (chyba, e maj zast pi prac ), y Podobnie dzia a wzrost ceny gotowego dobra. Popyt na prac w d ugim okresie: y Dzia a efekt substytucji zasobw zasoby ktre dro ej zast powane s zasobami wzgl dnie ta szymi (je li nie zmieniaj si rwnocze nie produktywno ci), y Dzia a efekt zmiany poda y zmienia si popyt na zasoby w wyniku zmiany ich cen oraz (pochodnie) zmiany kosztw i wielko ci produkcji. Czyli to, e zasb zdro a nie oznacza tylko tego, e b dzie w mniejszym stopniu u ywany, ale poniewa e musi by u ywany wzrosn koszty produkcji, spadnie sama produkcja, a co za tym idzie zmniejszy si zapotrzebowanie na zasb. Zagregowany popyt na prac nie r ni si niczym od indywidualnego (kszta t) jest po prostu zsumowaniem wszystkich zapotrzebowa przedsi biorstw na rynku. Poda oferowanej pracy podobnie mo na podzieli na poda indywidualn i zagregowan . Poda indywidualna zale y od jednostkowych decyzji ludzkich wybr nast puje mi dzy czasem wolnym, a konsumpcj ze rodkw z wynagrodzenia.36 Wyniki tego wyboru przy r nych poziomach p acy realnej decyduj o kszta cie indywidualnej poda y pracy. Rwnocze nie wynik za ka dym razem sprowadza si do znalezienia optimum mi dzy ograniczeniem bud etowym jednostki a jej preferencjami (krzywe oboj tno ci mi dzy czasem wolnym a konsumpcj ). Tym samym krzywe indywidualnej poda y pracy mog przyjmowa nast puj ce kszta ty: Rys 3 Rys 4 Rys 5

To jest troch uproszczona wizja zak adaj ca, e przejadamy ca e zarobki. W rzeczywisto ci wypada oby jeszcze wzi pod uwag wybory mi dzyokresowe
133

36

P aca realna

P aca realna

Poda pracy

Poda pracy

P aca realna

Poda pracy

Kszta t indywidualnych krzywych poda y pracy zale y od efektw: y Substytucyjnego wzrost p acy realnej powoduje, e praca jest bardziej atrakcyjna, wi c wi cej pracujemy y Dochodowego wzrost p acy pozwala mniej pracowa przy tej samej konsumpcji. Rys 3 oba efekty si rwnowa , Rys 4 substytucyjny jest silniejszy, Rys 5 dochodowy jest silniejszy. W praktyce wyst puje r nica mi dzy indywidualn poda pracy a poda zagregowan (suma indywidualnych decyzji czy i (lub) ile pracowa ) najcz ciej decyzja jednostek (ze wzgl du na np. standaryzacje pracy 40h) polega na tym czy pracowa czy te nie. Tym samym gdy p ace rosn , osoby pracuj ce nie do ko ca mog pracowa d u ej, efektem tego jest przede wszystkim nap yw osb ktre wcze niej nie decydowa y si na podj cie pracy. Taki kszta t rynku pracy powoduje, e (nawet gdy mamy nieelastyczn indywidualn poda pracy rys 3 i 5) krzywa poda y rynkowej jest bardziej p aska (rys 6).37 Rys 6

37

Czasami pokazuje si rwnie zawracaj c krzyw poda y pracy (np. W podstawach ekonomii B. Czarnego).
134

P aca realna Indywidualna Zagregowana

Poda pracy

Rwnowaga na rynku pracy w doskona ej konkurencji Kiedy na rynku pracy panuje wolna konkurencja, przedsi biorstwo mo e naby po obowi zuj cej cenie dowoln ilo pracy (jego zapotrzebowanie stanowi tylko ma cz zapotrzebowania na rynku) linia poda y pracy z punktu widzenia pojedynczego przedsi biorstwa jest pozioma (rys 7). Jednak e w przypadku rynku jest ona ju tradycyjna (rys 8). Popyt zagregowany na prac w obu przypadkach jest taki sam tradycyjny. Ustalenie rynkowej p acy i poda y (punktu rwnowagi) odbywa si jak na wszelkich innych rynkach. Rys 7 Rys 8
W W

Rynek pracy w przypadku monopsonu W przypadku gdy firma dysponuje si rynkow na rynku zasobu czyli jest jedynym (lub jednym z niewielu) nabywcw zasobu, tzn. monopsonistom (lub oligopsonistom) jego przyrosty zapotrzebowania na prac s dla rynku du e. W takiej sytuacji by zatrudni dodatkowych pracownikw trzeba podnie p ace (tak e ju pracuj cym). W wyniku tego kra cowy koszt zasobu zmiana kosztu ca kowitego w wyniku zatrudnienia dodatkowej porcji zasobu nie rwna si cenie tej porcji. Koszt ten ro nie w miar zwi kszania nabywanej ilo ci zasobu. W efekcie kra cowy koszt pracy monopsonisty przebiega nad lini poda y w efekcie zatrudnianych jest mniej osb (L2), a jednocze nie p aca jest ni sza (W2) ni w przypadku wolnej konkurencji (L1,W1) (Rys 9). Rys 9

135

MC S

W1 W2 L2 L1 D

Rynek pracy przy istnieniu zwi zkw zawodowych Zwi zki zawodowe s w pewnym sensie monopolem na rynku pracy. Mog one wp ywa na ten rynek poprzez: y Zmian popytu na prac (zwi kszanie popytu np. lobbing/moda na towary wytwarzane przez pracownikw, zmniejszanie popytu trudno sobie wyobrazi , ale mo e np. lobbing eby nie kupowa produktw u konkurenta spowoduje zmniejszenie popytu na prac przez niego), y Zmian poda y pracy(zwalczanie imigracji, skracanie tygodnia pracy, wcze niejsze emerytury). Kluczowa jest analiza wp ywu zwi zku na rynek poprzez zmian poda y pracy. Generalnie poda pracy zwi zku mo e przebiega pomi dzy dwoma typami: y P aska poda celem zwi zku jest uzyskanie okre lonych pensji (np. redniej krajowej dla wszystkich w przedsi biorstwie )(Rys 10), y Pionowa poda celem jest utrzymanie okre lonego zatrudnienia (np. cz onkw zwi zku )(Rys 11). Rys 10 Rys 11
W W S S

D1

D2

D1

D2

W praktyce najcz ciej zwi zkowa poda pracy jest wypadkow pomi dzy sytuacj na rys 10 i 11, przy czym jest ona po o ona powy ej krzywej indywidualnej zwi zek ma lepsz pozycj negocjacyjn w negocjacjach p acowych. W efekcie p aca jest wy sza (W3) a

136

zatrudnienie mniejsze (L3) ni w warunkach wolnej konkurencji (L1,W1) (Rys 12). Powstaje tym samym zwi zkowe dobrowolne, a indywidualne przymusowe bezrobocie (L3b-L3) Rys 12.
W

S zwi zkowa S indywidualna

W3 W1 D

L3

L1

L3b

49. Mi dzyokresowy model wyboru konsumenta. Rozk ad oszcz dno ci i konsumpcji w czasie. Wp yw zmian stopy procentowej na decyzje gospodarstwa domowego. Dwuokresowy model podejmowania decyzji
Wykorzystujemy model z dwoma dobrami rwnowagi konsumenta, ktry ma preferencje dotycz ce roz o enia konsumpcji w czasie: C1 bie cej i C2 przysz ej, zapisane w postaci funkcji u yteczno ci: U(C1, C2) (rys. 18.1). MRS to kra cowa stopa preferencji czasowych:

mierzona wzd u krzywych oboj tno ci.

137

Mi dzyokresowe ograniczenie bud etowe W ka dym okresie konsument dostaje dochd: M1 w okresie bie cym i M2 w okresie przysz ym. Konsumpcj w ka dym okresie mo na zmienia . Dzi ki zaci ganiu po yczek zgodnie z rynkow stop procentow konsument mo e zwi kszy konsumpcj bie c , a dzi ki oszcz dzaniu przy tej stopie mo e zwi kszy konsumpcj okresu przysz ego. Ka da po yczka zaci gni ta w okresie bie cym musi by zwrcona z dochodu okresu przysz ego oraz wszystkie oszcz dno ci bie ce zwi kszaj przysz y dochd. Oszcz dno ci: cz dochodu okresu bie cego pozosta a po op aceniu bie cej konsumpcji: S = M1 p1C1, gdzie p1 to indeks cenowy konsumpcji bie cej. Oszcz dno ci mog by ujemne je li konsument zaci ga po yczki na sfinansowanie konsumpcji bie cej. Kwota dost pna na konsumpcj w okresie przysz ym to dochd w tym okresie powi kszony o oszcz dno ci i odsetki od nich. Je eli oszcz dno ci s ujemne, to w okresie przysz ym konsument musi sp aci zaci gni t po yczk i zap aci odsetki od niej w okresie przysz ym. Oczywi cie zmniejsza to wielko konsumpcji w okresie przysz ym. Konsumpcja w okresie przysz ym: p2C2 = M2 + S + iS = M2 + (1 + i)S, gdzie i to rynkowa stopa procentowa. Po wstawieniu wzoru na oszcz dno ci do rwnania konsumpcji w okresie nast pnym otrzymujemy: p2C2 = M2 + (1 + i)(M1 p1C1) = M2 + (1 + i)M1 p1(1 + i)C1. Po przekszta ceniu: p2C2 + p1(1 + i)C1 = M2 + (1 + i)M1 . Jest to rwnanie ograniczenia bud etowego w modelu dwuokresowym, w ktrym wydatki znajduj ce si po lewej stronie rwnaj si ca kowitemu dochodowi w obu okresach po prawej stronie rwnania. Stopa inflacji: d jest to procentowa zmiana cen nast puj ca mi dzy okresem bie cym i przysz ym: d = (p2 p1)/p1. Przekszta caj c: p2 = (1 + d)p1. Po wstawieniu wzoru na poziom cen w okresie przysz ym, p2 = (1 + d)p1, do rwnania ograniczenia bud etowego: p1(1 + d)C2 + p1 (1 + i)C1 = M2 + (1 + i)M1 .

138

Z tego rwnania wynika, e linia dwuokresowego ograniczenia bud etowego ma dwa punkty przeci cia z osiami:

je eli C1 = 0

je eli C2=0 Przy konstruowaniu rwnania ograniczenia bud etowego przyj li my, e konsument nie musi oszcz dza ani zaci ga po yczek wydaj c w ka dym okresie dochd, czyli: p1C1 = M1 i p2C2 = M2(1 + d)p1C2, co po przekszta ceniu daje: Ka de odej cie od tego punktu oznacza, e konsument jest po yczkobiorc netto lub oszcz dzaj cym netto. Je eli C1 > M1/p1 , to konsument wydaje na konsumpcj w okresie bie cym wi cej ni zarabia, czyli jest po yczkobiorc netto. Je eli C2 > M2/[(1 +d)p1 ], to konsument wydaje na konsumpcj w okresie przysz ym wi cej ni zarabia, jest wi c oszcz dzaj cym netto.

Rys. 18.2: linia mi dzyokresowego ograniczenia bud etowego. Z punktw przeci cia mo na obliczy jej nachylenie:

139

Mo na je interpretowa na kilka sposobw: 1)jest to rzeczywisty koszt dodatkowej jednostki konsumpcji dzisiaj w przeliczeniu na konsumpcj jutro mi dzyokresowy stosunek cen: Je eli kupujemy co dzisiaj, to tracimy odsetki, ktre zarobiliby my, ale te odsetki musz by zdyskontowane stop zgodnie z ktr ceny zmieniaj si mi dzy okresem bie cym i przysz ym. 2) jest to realna stopa okre laj ca zwi kszanie si si y nabywczej oszcz dno ci: je eli stopa inflacji = stopie procentowej, to stopa ta = 1, z czego wynika, e si a nabywcza oszcz dno ci nie zmienia si pomimo dodatniej stopy procentowej; je eli i > d, to stopa > 1, czyli si a nabywcza ro nie; przy stopie < 1 si a nabywcza oszcz dno ci maleje. Mi dzyokresowa maksymalizacja u yteczno ci Po po czeniu rys. 18.1 i 18.2 widzimy, e konsument wybiera kombinacj konsumpcji przysz ej i bie cej aby maksymalizowa u yteczno przy mi dzyokresowym ograniczeniu bud etowym. A wi c musi by spe niony warunek rwnych nachyle : MRS (wewn trzny stosunek cen) rwna si zewn trznemu stosunkowi cen, czyli MRTP rwna si mi dzyokresowemu stosunkowi cen:

Rys. 18.3: lewa cz - po yczkobiorca netto maxU na prawo od punktu S = 0; prawa oszcz dzaj cy netto maxU na lewo od tego punktu. Wzrost stopy procentowej Za .: i2 > i1. Punkt, w ktrym S = 0 nie reaguje na zmiany i. Dlatego nowa linia ograniczenia bud etowego musi przechodzi przez ten punkt, czyli: C1 = M1/p1 i C2 = M2/(1 + d)p1.

140

Linia ograniczenia bud etowego obraca si w tym punkcie, a wi c punkt przeci cia z osi pionow zwi ksza si :

punkt przeci cia z osi poziom maleje:

Rys. 18.4: obrt linii ograniczenia bud etowego w punkcie S = 0.

Wzrost stopy procentowej zmienia nachylenia linii ograniczenia bud etowego (staje si ona bardziej stroma). Zale nie od preferencji (kszta t i po o enie krzywych oboj tno ci)konsument jest sk onny po ycza od innych mniej, nie po ycza wcale lub po ycza innym (z po yczkobiorcy zmienia si w po yczkodawc ). Pod wp ywem zmiany stopy procentowej mo e si zmieni punkt optymalnego wyboru konsumenta. Wzrost stopy procentowej mo e z kredytobiorcy uczyni kredytodawc . Zmiana przeciwna nie jest mo liwa: gdy oprocentowanie wzro nie, dotychczasowy kredytodawca na pewno nie stanie si kredytobiorc (w mniej korzystnej sytuacji nie wybierze kombinacji, ktra by a dost pna i nie zosta a wybrana, gdy kredyt by ta szy).

141

50. Oddzia ywanie ryzyka i niepewno ci na decyzje gospodarstwa domowego i rynki ubezpiecze .
Ryzyko i niepewno to poj cia zwi zane z problemem niedoskona ej informacji przy podejmowaniu decyzji. Podejmowanie decyzji staje si udzia em w grze losowej, rozumianej jako sytuacja, w ktrej mo na zyska lub straci z r nym prawdopodobie stwem. Dzia anie w warunkach ryzyka - oznacza podejmowanie decyzji dot. zdarze , ktre mog wyst pi ze znanym prawdopodobie stwem (wiedza pochodzi najcz sciej z przesz o ci). Niepewno wyst puje, gdy niemo liwe jest oszacowanie prawdopodobie stwa.

Chc c wybiera w warunkach ryzyka trzeba zna wszystkie zdarzenia zwi zane z dokonywanym wyborem. Gracz (gospodarstwo domowe) chce maksymalizowa korzy ci z wyboru (zakupu). Jest to mo liwe dzi ki obliczeniu warto ci oczekiwanej gry, polegaj cej na podj ciu ka dej decyzji: EV(w1,w2,p1.p2) = p1*w1 + p2*w2; p1, p2 prawdopodobie stwo wyp aty; w1, w2 warto wyp aty EV oblicza si dla ka dej z alternatyw i wybiera t o najwy szej warto ci. Przyk ad: mo emy kupi wyrb A lub B. Mog one by dobrej jako ci lub z ukrytymi wadami. Zakup A bez wad daje korzy 6, a z wadami -3. W przypadku B jest analogicznie 2 i -1. Prawdopodobie stwo zakupu A bez wad to 3/5, z wad 2/5, dla B i . EV(A) = 3/5*6 + 2/5*(-3) = 2,4; EV(B) = *2 + *(-1) = 0,5. Warto oczekiwana zwi zana z zakupem A jest wi c wy sza ni EV(B) konsument d cy do maksymalizacji warto ci oczekiwanej powinien kupi A. Do okre lenia racjonalnego zachowania w przypadku niepewno ci nale y zast pi je ryzykiem. Jest na to kilka sposobw: y Mo na uzna , e skoro nie da si przewidzie prawdopodobie stwa wyst pienia danej sytuacji, to jest ono rwne dla ka dej z mo liwo ci (w przypadku gry typu orze reszka wynosi ) y Mo na przyporz dkowa zdarzeniom w asne wagi konsumenta (gracza), ktre pe ni rol prawdopodobie stwa (ich suma musi by rwna 1). Np. je eli gracz nie lubi traci , to powinien przyporz dkowa wi ksz wag zdarzeniom niekorzystnym. y Skrajni pesymi ci, dla ktrych nie jest wa na wygrana, ale liczy si to, ile strac , mog przyporz dkowa zdarzeniom negatywnym liczb 1; skupiaj c si wy cznie na minimalizowaniu straty. Odwrotnie jest w przypadku optymistw. Jako e niepewno zast puje si ryzykiem, dalsze rozwa ania prowadzone b d dla ryzyka. Cena pewno ci: Uzyskanie dodatkowej informacji o jako ci produktu zwi ksza warto oczekiwan gry (w przypadku A wyniesie ona EV(A) = 3/5*6 + 2/5*0 = 3,6). 0 poniewa je li wiem, e dany produkt jest wadliwy nie kupuj go (wyp ata 0). Przyrost warto ci oczekiwanej pokazuje, o ile ona wzro nie dzi ki nabyciu wiedzy, ktra pozwala unika niekorzystnych zdarze . Jest ona rwna przyrostowi warto ci oczekiwanej, ktry nast pi dzi ki uzyskaniu informacji (nazywa si to warto ci oczekiwan doskona ej informacji). R nica w warto ci oczekiwanej (w przypadku A rwna 3,6-2,4 = 1,2) jest maksymaln sum p acon przez potencjalnego nabywc za uzyskanie doskona ej informacji. Ryzykowno gry nie zale y tylko od warto ci oczekiwanej. Grze o wy sz stawk towarzyszy wy sze ryzyko. Stopie ryzykowno ci gry mo na obliczy za pomoc wariacji, ktra pokazuje na ile poszczeglne wyniki odchylaj si od wyniku przeci tnego, czyli EV.
142

Dla gry o dwch mo liwo ciach wariacja wynosi p1 *(w1-EV)2 + p2*(w2-EV)2. Gra jest tym bardziej ryzykowna, im wi ksz warto ma wariancja. Ryzykowno gry mo na mierzy za pomoc odchylenia standardowego, ktry jest pierwiastkiem kwadratowym z wariancji. Preferencje wobec ryzyka Konsumenci prezentuj r ne postawy wobec ryzyka. W my l zasady malej cej u yteczno ci kra cowej pieni dza, kolejne jednakowe przyrosty zasobu pieni dza coraz wolniej zwi kszaj ca kowit u yteczno z ich posiadania. Ludzie r nie podchodz do ryzyka asekurantem nazywamy osob , ktra nie chce uczestniczy w grze sprawiedliwej (ktrej warto oczekiwana jest rwna 0). Ryzykant (hazardzista) chce uczestniczy w grze nawet wwczas, gdy gra jest mniej korzystna ni sprawiedliwa (EV jest ujemna). S rwnie osoby o postawie oboj tnej wobec ryzyka, ktrym jest oboj tne, czy podejm gr sprawiedliw , czy z niej zrezygnuj . Osoba oboj tna wobec ryzyka u yteczno z posiadania dodatkowej z otwki nie zmienia si bez wzgl du na posiadan kwot . Kra cowa u yteczno pieni dza jest sta a i wi ksza od zera, a funkcja u yteczno ci oczekiwanej jest lini prost . Wybr takiej osoby wyznacza jedynie warto oczekiwana gier, do ktrych mo e przyst pi . W przypadku osoby oboj tnej wobec ryzyka nie ma znaczenia ryzykowno gry. Asekurant osoba niech tna ryzyku. Jej funkcja u yteczno ci ma kszta t krzywej wkl s ej; ma malej ce nachylenie, co wskazuje na malej c kra cow u yteczno pieni dza. Asekurant woli mie na pewno rwnowarto EV gry ni podj gr czyli u yteczno z pewnego posiadania kwoty rwnej warto ci oczekiwanej jest wi ksza, ni u yteczno oczekiwana gry. Asekurant negatywnie reaguje na wzrost ryzykowno ci gry, wi c spo rd dwch gier o rwnych EV wybierze t o ni szej wariancji (ni szym odchyleniu standardowym). Im bardziej wkl s a jest funkcja u yteczno c, tym wi ksz awersj do ryzyka wykazuje konsument. Ryzykant charakteryzuje go rosn ca kra cowa u yteczno dochodu, ktr obrazuje wypuk a krzywa b d c funkcj u yteczno ci. Oczekiwana u yteczno gry jest wy sza od u yteczno ci z pewnego posiadania kwoty rwnej oczekiwanej warto ci gry. Stosunek do ryzyka mo e ulega zmianie w zale no ci od maj tku konsumenta. Zazwyczaj przy niskich dochodach gracze s asekurantami, przy wzro cie maj tku staj si ryzykantami, a przy wysokim poziomie maj tku ponownie zostaj asekurantami. Rynek ubezpiecze Asekurant jest sk onny zam ci , aby pozby si ci cego nad nim ryzyka. Mo na sobie wi c wyobrazi sytuacj , w ktrej kto za op at przejmuje jego ryzyko. Nabywanie ubezpieczenia mo na analizowa w kategoriach analizy krzywej oboj tno ci. Ubezpieczenie dostarcza sposobu ucieczki od negatywnych skutkw wyst pienia zjawiska negatywnego. Je eli si nab dzie polis o warto ci K dolarw, trzeba zrezygnowa w przypadku nie wyst pienia negatywnego zdarzenia z K dolarw mo liwo ci konsumpcji, w zamian za K- K dolarw mo liwo ci konsumpcyjnych do otrzymania w przypadku wyst pienia negatywnej sytuacji. Optymalny wybr ubezpieczenia przez konsumenta jest okre lony warunkiem, e kra cowa stopa substytucji mi dzy konsumpcj przy obu mo liwych wynikach jest rwna stosunkowi cen /(1- ). Firma ubezpieczeniowa z pewnym okre lonym prawdopodobie stwem wyp aca K odszkodowania, a z prawdopodobie stwem (1- ) nie musi nic p aci . Niezale nie od tego, pobiera op at K. Z punktu widzenia firmy ubezpieczeniowej, kra cowa u yteczno dodatkowego dolara dochodu, je li strata ma

143

miejsce, powinna by rwna kra cowej u yteczno ci dodatkowego dolara, je li strata nie wyst pi. Aby unikn ryzyka asekurant jest w stanie zap aci (maksymalnie) r nic mi dzy posiadanym maj tkiem a ekwiwalentem pewno ci (wwczas jego u yteczno w stosunku do sytuacji, w ktrej podejmuje gr , nie zmienia si ). Ubezpieczyciel natomiast b dzie w stanie ubezpieczy maj tek za kwot , ktra przynajmniej pozwoli utrzyma u yteczno z posiadania pieni dzy na takim samym poziomie jak przed zawarciem umowy. W przypadku ryzykanta u yteczno oczekiwana gry polegaj cej na konfrontowaniu si z ryzykiem utraty (np. domu) jest w jego przypadku wy sza ni u yteczno z posiadania na pewno sumy odpowiadaj cej oczekiwanej warto ci gry. Zastosowaniem teorii awersji wobec ryzyka jest rynek ubezpiecze . Ubezpieczenie jest sposobem ochrony przeciw ryzyku i jednostki niech tne wobec ryzyka chc zap aci premi za ryzyko aby je unikn . Przyk ad Posiadasz budynek wart $50.000 i inne aktywa warte $50.000. Z p-stwem 10% budynek ulegnie zniszczeniu . A wi c z p-stwem 10% masz aktywa o warto ci $50.000 i 90% $100.000. Warto oczekiwana gry: E{U} = (0,10)U(50.000) + (0,90)U(100.000); Warto oczekiwana: E{x} = 0,10(50.000) + 0,90(100.000) = 95.000.

Rys.19.5: E{U} mo na obliczy rysuj c lini prost mi dzy 50.000 i 100.000 (liniowa kombinacja u yteczno ci tych warto ci). U yteczno odleg o ci od 50.000 i 100.000 wzd u u yteczno oczekiwana jest w 9/10 tej linii. Przy awersji wobec ryzyka

oczekiwana gry o $95.000 jest mniejsza od posiadania $95.000 na gry.

pewno. Co wi cej przy warto ci oczekiwanej gry o $95.000 chcesz zap aci pewn premi za ryzyko K aby unikn

Je eli masz mo liwo wykupienia ubezpieczenia musisz zap aci sk adk ubezpieczeniow . W przypadku zaistnienia strat firma ubezpieczeniowa wyp aci wcze niej uzgodnione odszkodowanie. Za .: odszkodowanie = warto oczekiwana straty = 0,10 (50.000) = $5.000.

144

Mwimy, e sk adka jest aktuarialnie sprawiedliwa je eli rwna si warto ci oczekiwanej straty. ___________________________________________________________________________ Ryzyko czy niepewno to udzia w grze losowej, rozumianej jako sytuacja, w ktrej mo na straci lub zyska , w zale no ci od wyniku do wiadczenia losowego. Mo liwo uzyskania korzy ci i strat zale y od prawdopodobie stwa wyst pienia zdarze zwi zanych z gr losow . Prawdopodobie stwo (p) jest liczb z przedzia u (0,1), ktra pokazuje proporcj powtrze danego zdarzenia w du ej liczbie powtrze , okre lonej sytuacji (liczbie prb). P= m/M, gdzie: p prawdopodobie stwo wyst pienia badanego zdarzenia; m liczba powtrze zdarzenia; M liczba prb. Dzia anie w warunkach ryzyka oznacza podejmowanie decyzji dotycz cych zdarze , ktre mog wyst pi ze znanym prawdopodobie stwem. Wiedza o prawdopodobie stwie wyst pienia zdarzenia pochodzi zazwyczaj z przesz o ci (oblicza si ja na podstawie wcze niejszych do wiadcze ). W pewnych sytuacjach wycenia si je rozs dkiem lub intuicj . Tak jest np. wtedy, kiedy do wiadczenia nie da si powtrzy . Niepewno wyst puje wtedy, kiedy nie jest znane prawdopodobie stwo wyst pienia zdarze i nie da si go oszacowa . Przyk ad 1. Konsument, ktry chce wyda dodatkow jednostk pieni dza na jedno z dwch dbr: A lub B. Kupuj c mo e w ka dym przypadku trafi na dobro bez wad albo na dobro z wadami ukrytymi. Dobro A B Bez wad (1) 6 2 Bubel (2) -3 -1

Ktry zakup jest korzystniejszy? Opisan sytuacj mo na potraktowa jako udzia konsumenta w grze, w ktrej nagrodami i karami s wyp aty zwi zane z nabywanym dobrem. Je li konsument w przesz o ci wielokrotnie kupowa dobra A i B, to zna z do wiadczenia prawdopodobie stwa otrzymania dbr A i Bez wad (p1) oraz z wadami i uszkodzeniami (p2). Dobro A B p1 3/5 p2 2/5

Suma prawdopodobie stwa wyst pienia obu zdarze zakupu dobrego i wadliwego towaru (p1+p2) w przypadku ka dego z dbr jest rwna 1. W opisanej sytuacji za optymalny mo na uzna wybr, ktry pozwala maksymalizowa korzy ci z zakupu. Przedstawione powy ej kary i nagrody mo emy potraktowa jako, wyp aty, ktre konsument otrzymuje. Dokonuj c zakupu, nie wie on jednak, jaka jest jako nabywanych produktw. Nie zna on zatem wyp aty, ktr rzeczywi cie dostanie. Wobec tego
145

nie wystarczy znalezienie najwi kszej korzy ci z zakupu i potraktowanie jej jako kryterium wyboru najlepszego rozwi zania. Nale y jeszcze sprawdzi , na jak redni wyp at mo e liczy nabywca ka dego z dbr, je li wielokrotnie powtrzy akt zakupu. Trzeba zatem wyliczy warto oczekiwan gry, polegaj cej na zakupie ka dego dobra. Warto oczekiwana (EV) to rednia wyp ata uzyskiwana przy wielokrotnym powtarzaniu gry: EV (w1,w2,p1,p2)= p1*w1+p2*w2, gdzie w1,w2 wyp aty; p1,p2 prawdopodobie stwa, z ktrym nast pi wyp ata. W naszym przypadku mamy: EV 1 = 3/5*6 + 2/5*(-3) = 2,4 EV 2= 1/2*2 + 1/2*(-1) = 0,5 Warto oczekiwana zwi zana z zakupem dobra A jest wy sza ni warto oczekiwana zwi zana z zakupem doba B, wobec czego konsument d cy do maksymalizacji warto ci oczekiwanej powinien kupi dobro A. W przypadku niepewno ci droga do okre lenia racjonalnego zachowania jest d u sza. Podejmuj cy decyzj nie zna przecie prawdopodobie stwa, z jakim wyst puj poszczeglne zdarzenia. W tej sytuacji mo e dzia a na wiele sposobw. W ka dym przypadku musi on zast pi niepewno ryzykiem. Robi to, szacuj c prawdopodobie stwa wyst pienia r nych zjawisk. Kryteria, wed ug ktrych tego dokonuje, mog by r ne. Po pierwsze, je li prawdopodobie stwa wyst pienia zdarze nie s znane, to najpro ciej jest uzna , e s one takie same. Przyk ad B Dobro A B P1 P2

Gdyby prawdopodobie stwo z tego przyk adu dotyczy o zakupw opisanych we wcze niejszym przyk adzie nast pi aby zmiana warto ci oczekiwanej gry, polegaj cej na decyzji o zakupie dobra: EV 1= 1/2*6 +1/2*(-3)=1,5 EV 2= 0,5 Nadal jednak konsument maksymalizuj cy warto

oczekiwan powinien kupowa dobro A.

Drugim sposobem zmiany niepewno ci na ryzyko jest przyporz dkowanie poszczeglnym zdarzeniom w asnych wag konsumenta. Maj one pe ni funkcj brakuj cych prawdopodobie stw (ich suma musi by rwna 1). Je li np. badany konsument nie lubi traci , to powinien skoncentrowa wi ksz uwag na zdarzeniach niekorzystnych. Przyk ad C Dobro A B p1 2/10 2/10 p2 8/10 8/10

146

Pos uguj c si prawdopodobie stwami zdarze okre lonymi w tym przyk adzie otrzymujemy nast puj ce warto ci oczekiwane zakupw: EV 1 = 2/10*6 + 8/10*(-3)= -1,2 EV 2 = 2/10*2 + 8/10*(-1)= -0,4 Tym razem konsument powinien raczej kupi dobro B ni dobro A. Oczywi cie osoba o duszy hazardzisty mo e zastosowa wagi odwrotne (wwczas warto oczekiwana zwi zana z zakupem dobra A b dzie wy sza ni w przypadku zakupu B). Skrajnym pesymistom mo na zaproponowa trzeci sposb radzenia sobie z niepewno ci . Poniewa ich najwi ksz trosk s straty, w ogle nie powinni si interesowa korzy ciami z zakupu. Niech skupi uwag wy cznie na stratach. Decyduj c o zakupie jak w przyk adzie A najlepszy jest z ich punktu widzenia zakup dobra B: (-1) jest bowiem liczb wi ksz od (-3), a wi c wybr B pozwala minimalizowa strat . W przypadku optymisty by oby odwrotnie: mg by skoncentrowa uwag tylko na zyskach. Przyk ad D Konsument ma do wyboru albo dosta z pewno ci 10 000 z (p1=1, p2=0), albo gra w gr , w ktrej z rwnym prawdopodobie stwem zyska 21 000 z lub straci 800 z . W pierwszym przypadku warto oczekiwana jest rwna otrzymanej sumie, czyli 10 000 z , w drugim za : EV = * 21 000 + *(-800)= 10 500 400 = 10 100 Teoretycznie konsument powinien gra , bo wtedy maksymalizuje warto oczekiwan . Wielu ludzi rezygnuje jednak z takiej gry, zadowalaj c si pewn wyp at 10 000 z . Powy szy przyk ad sugeruje, e podejmuj cy decyzje nie zawsze chce maksymalizowa warto oczekiwan gry. Ryzyko w r nych okoliczno ciach bywa zatem r nie taktowane. Wzgl dnie wielu ludzi wyda z otwk na zakup zdrapki. Niektrzy z graj cych na loterii wol jednak nie ryzykowa , kiedy w gr wchodzi potencjalna utrata ca ego maj tku np. wskutek w amania. Teraz atwiej jest wyja ni dlaczego wi kszo ludzi ch tnie korzysta z us ug firm ubezpieczeniowych. Pusty los zdrapka i okradzione mieszkanie maja odmienne skutki dla sytuacji finansowej. Utrata z otwki wydanej na los nie uszczupli bud etu domowego tak jak kradzie znacznej cz ci maj tku. Rynek ubezpiecze mechanizm powstawania. Za my, e mamy do czynienia z 2 typami osb: Szymkowiak asekurant, ktrego charakteryzuje funkcja u yteczno ci oczekiwanej pieni dza U(W)=w oraz urawski ryzykant, ktry ma funkcj u yteczno ci oczekiwanej pieni dza w postaci U(w)= 0,001w. Szymkowiak ma dom o warto ci 100 mln z otych, ktry z prawdopodobie stwem 10% mo e sp on i wtedy w a ciciel mo e straci ca y maj tek. urawski ma will wart 200 mln z otych, ca kowicie bezpieczn , gdy w cibska s siadka nie spuszcza jej z oka we dnie i w nocy. urawski wiedz c, e Szymkowiak boi si utraty maj tku, proponuje mu uk ad: je li Szymkowiak zap aci mu pewn kwot , to on w przypadku po aru zwrci Szymkowiakowi

147

wszystkie utracone pieni dze. Czy proponowana umowa jest korzystna dla Szymkowiaka? Zak adamy, e urawski nie sk ada by oferty, gdyby nie by a dla atrakcyjna. Wszystko zale y od kwoty, ktrej zap acenia za da urawski. U yteczno oczekiwana Szymkowiaka przed przyj ciem oferty urawskiego jest rwna 9: EU(100, 0, 0,9, 0,1)=0,9*100 + 0,1 *0=9 Szymkowiak osi ga t u yteczno U(CE)=9 => CE =9 => CE = 81 R nic mi dzy posiadanym maj tkiem a kwot 81 mln z , czyli ekwiwalentem pewno ci Szymkowiak jest sk onny wyda , aby unikn ryzyka (jego u yteczno w stosunku do sytuacji, w ktrej podejmuje gr , nie zmienia si ). Przysta by wi c na ka d sk adk ubezpieczeniow z przedzia u < 0, 19 mln>. urawski na pewno nie zechce za darmo wiadczy opisanej us ugi. Oczekiwana u yteczno z gry polegaj cej na posiadaniu 200 mln z z prawdopodobie stwem 0,9 oraz posiadaniu 100 mln z (200 minus 100 zap acone Szymkowiakowi, ktremu sp on dom) z prawdopodobie stwem 0,1 jest ni sza ni u yteczno z pewnego posiadania 200 mln z . Sk adka ubezpieczeniowa musi by zatem wi ksza od zera. Chodzi o tak kwot , ktra pozwoli urawskiemu przynajmniej utrzyma u yteczno z posiadania pieni dzy na takim samym poziomie jak przed zawarciem umowy z Szymkowiakiem. Musi zatem obowi zywa : U(200,1) = 0,001 * (200)= 40 EU(200 + x, 100 + x, 0,9, 0,1), gdzie x to kwota, ktr Szymkowiak zap aci urawskiemu za ubezpieczenie (sk adka ubezpieczeniowa). Mamy zatem: 40 0,9 * 0,001 (200 + x) + 0,1 * 0,001 (100 + x) Teraz wystarczy wyliczy x z powy szego rwnania, aby wiedzie jak op at zaakceptuje urawski za ubezpieczenie Szymkowiaka: Po wyliczeniu otrzymujemy x= 7,75 co oznacza, e urawski ubezpieczy zatem Szymkowiaka , je li dostanie za t us ug nie mniej ni 7,75 mln z . Kwota ta jest akceptowalna dla Szymkowiaka (nale y do przedzia u <0, 19 mln>) wi c mo na przypuszcza e dojdzie do transakcji. Tak dzia a mechanizm odp atnego przejmowania ryzyka. Gdyby w danej gospodarce ka dy urawski zawar opisan umow z jakim Szymkowiakiem, asekuranci zostaliby pozbawieni niechcianego ryzyka, ryzykanci za mogliby podj atrakcyjn dla siebie gr . Zyska oby na tym spo ecze stwo jako ca o . Co by si jednak dzia o gdyby oferta urawskiego zosta a z o ona nie asekurantowi, lecz ryzykantowi Frankowskiemu, posiadaj cemu, jak Szymkowiak dom wart 100 mln z , ktry z prawdopodobie stwem 10% ca kowicie sp onie. Niech funkcja u yteczno ci pieni dza ma w przypadku Frankowskiego posta tak sam jak u urawskiego: U(w)= 0,001 * w. U yteczno oczekiwana Frankowskiego w sytuacji, gdy nie zabezpiecza si przed ryzykiem, jest rwna: maj c z pewno ci kwot rwn 81 mln z :

148

EU(100, 0, 0,9, 0,1)= 0,9 * 0,001 * (100) + 0,1 * 0,001 * (0)= 9 Zainteresowanie Frankowskiego ubezpieczeniem jest mniejsze ni opisanego wcze niej asekuranta Szymkowiaka. U yteczno oczekiwana gry polegaj cej na konfrontowaniu si z ryzykiem utraty domu jest w jego przypadku wy sza ni u yteczno z posiadania na pewno sumy odpowiadaj cej oczekiwanej warto ci gry. Oczekiwana warto gry odpowiada zatem posiadaniu z pewno ci sumy wy szej od 90 mln z (rwnowarto warto ci oczekiwanej gry: EV(100, 0, 0,9, 0,1) = 90). Obliczamy ile Frankowski chce zap aci za ubezpieczenie. Aby to zrobi nale y wyznaczy jego ekwiwalent pewno ci (CE) tj. kwot , ktra posiadana na pewno da mu u yteczno rwn oczekiwanej u yteczno ci gry: U(CE) = 9 => 0,001 (CE)= 9 => (CE)= 9000 => CE = 95 Frankowski zgodzi si zap aci za ubezpieczenie kwot b d c r nic mi dzy warto ci posiadanego maj tku a rwnowarto ci ekwiwalentu pewno ci: 100 95 = 5. Jak wida urawski ubezpieczy opisane ryzyko, je li dostanie co najmniej 7,75 mln z . Do transakcji urawskiego z Frankowskim nie dojdzie. Ten ostatni bowiem jest sk onny zap aci za tak us ug tylko 5 mln z , czyli mniej, ni wymaga ubezpieczyciel. Dzi ki temu przyk adowi wida , dlaczego w wiecie ryzykantw instytucje ubezpieczeniowe nie mia yby tak dobrych perspektyw rd o: Mikroekonomia El bieta Czarny Rozdzia 10

51. Niesprawno

mechanizmu rynkowego a decyzje sektora publicznego

Gdy mechanizm rynkowy jest niesprawny, nale y liczy si z tym, e: a. Nie wyprodukuje odpowiedniego dla potrzeb konsumentw zestawu dbr b. Nie zagwarantuje sprawiedliwego podzia u pracy c. Nie doprowadzi do osi gni cia stabilno ci gospodarczej w postaci: stabilizacji cen, poziomu zatrudnienia i wzrostu gospodarczego W/w niesprawno ci, ktre prowadz do niegospodarno ci mog by korygowane poprzez polityk rz du: a. W dziedzinie alokacji, rola sektora publicznego (rz du) polega na takim rozdziale zasobw, eby zmaksymalizowa u yteczno wszystkich cz onkw spo ecze stwa b. W dziedzinie dystrybucji, rz d w cza si w proces podzia u dochodu w spo ecze stwie c. W dziedzinie stabilizacji, rz d wykorzystuje polityk fiskaln , w celu stabilizacji cen, polityk obni ania stopy procentowej celem wyj cia z za ama koniunktury. Przyczyn opisanych niesprawno ci upatruje si w r nych rd ach i w ka dym przypadku decyzje sektora publicznego mog by r ne. Przyczynami niesprawno ci mechanizmu rynkowego s : y Efekty zewn trzne
149

y y y y

Dobra publiczne Rosn ce korzy ci skali (monopol naturalny) Niepe na informacja Niepewno

Efekty zewn trzne Efektami zewn trznymi nazywamy (korzystne lub szkodliwe) uboczne skutki pojawiaj ce si przy konsumpcji, produkcji lub dystrybucji, ponoszone przez ludzi nie zwi zanych bezpo rednio z wymienion dzia alno ci . Pozytywne skutki uboczne zwane s korzy ciami zewn trznymi, negatywne kosztami zewn trznymi. Korzy ci zewn trzne polegaj na tym, e wielko produkcji ustalona przez rynek jest zbyt ma a, gdy spo eczne korzy ci kra cowe przewy szaj koszty kra cowe danej produkcji. Aby osi gn poziom efektywny rz d powinien wprowadzi subsydium. Dzi ki wprowadzeniu subsydiw przez rz d rz d doprowadzi do zwi kszenia wielko ci produkcji (po uwzgl dnieniu kosztw zewn trznych), w sytuacji gdy jest ona zbyt ma a. Koszty zewn trzne W przypadku negatywnych efektw zewn trznych- kosztw zewn trznych mamy do czynienia z przeciwn sytuacj . Przyk adem negatywnych kosztw s szkodliwe odpady wypuszczane do rzeki przez przedsi biorstwo. W pocz tkowym punkcie rwnowagi przedsi biorstwo przy danej wielko ci produkcji pokrywa jedynie koszty zwi zane z t produkcj . Nie pokrywa natomiast kosztw zewn trznych (zwi zanych ze szkodliwymi odpadami). Spo eczny koszt produkcji jest zatem wi kszy od ceny jednostkowej. Wynika to z nadmiernej produkcji rynku. Aby zmniejszy produkcj rz d powinien wprowadzi podatek, ktry spowoduje ograniczenie wielko ci produkcji. Osi gany jest nowy punkt rwnowagi, gdzie nast puje zrwnanie kra cowych korzy ci konsumentw ze spo ecznymi kra cowymi kosztami produkcji.

Dobra publiczne Dobro publiczne to takie dobro, ktre konsumowane przez jedn osob (bez uszczerbku na u yteczno ci tej osoby) mo e by jednocze nie konsumowane przez innych ludzi. Dobro publiczne nie jest dzielone mi dzy indywidualnych konsumentw. Cechami (czystych) dbr publicznych s : wysokie koszty wy czenia; s produkowane bezpo rednio przez rz d lub firmy prywatne na podstawie kontraktw zawartych z rz dem; s rozprowadzane przez bud et publiczny; s finansowany z przychodw podatkowych. Gdy spo eczna warto jednostek dobra publicznego przewy sza koszt ich wytworzenia, dochodzi do straty efektywno ci. Je li zwi kszy si produkcj do, mo na powi kszy nadwy k ca kowit . Aby przeciwdzia a tej niesprawno ci rynku, pa stwo powinno spowodowa wytworzenie odpowiedniej ilo ci w a ciwych dbr publicznych. Cz kompetencji mo e by powierzona prywatnym przedsi biorstwom (np. sprz tanie miasta), cz powinna pozosta w r kach pa stwa (obrona narodowa). Innym rozwi zaniem jest stworzenie mo liwo ci wykluczenia osb niepowo anych z udzia u w konsumpcji, co mo e si przyczyni do zwi kszenia op acalno ci produkcji przez firmy prywatne. Monopol naturalny, rosn ce korzy ci skali Monopol naturalny jest to sytuacja, gdy koszty wytwarzania s bardzo wysokie, e produkcja danego dobra op acalna jest tylko dla jednego wytwrcy.

150

Taki monopolista mo e maksymalizowa zysk poprzez dostarczenie ma ej wielko ci produkcji po wysokiej cenie, nie jest to optymalna ze spo ecznego punktu widzenia wielko produkcji, w ktrym cena bylaby rwna kosztowi kra cowemu. Aby broni konsumentw przed zbyt wysok cen i zbyt ma poda , rz d reguluje dzia ania monopolisty. Mo e na o y obowi zek wytwarzania takiej wielko ci produkcji, przy ktrej koszty zrwnuj si z cen . Mo e rwnie interweniowa , aby rynek znalaz si w punkcie, w ktrym cena jest rwna kosztowi kra cowemu, ale musi producentom udzieli subsydium z dochodw podatkowych. Innym rozwi zaniem jest nacjonalizacja umo liwiaj ca wyznaczenie ceny na poziomie kosztw kra cowych, przy konieczno ci pokrywania strat z przychodw podatkowych. Problem rosn cych korzy ci skali wi e si z lokacyjn rol rz du rd o: E. Czarny, E. Nojszewska, Mikroekonomia, rozdzia 9; D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch, Mikroekonomia, PWE Warszawa 2003, rozdzia 16,17

52. Monopol naturalny. Uzasadnienie dla regulacji monopoli naturalnych.


Monopol jest rynkiem jednego dostawcy danego towaru, ktry kontroluje poda i ceny oraz wielu odbiorcw. Z racji na r ne bariery (np. patenty, koszta) niemo liwe jest wej cie innych firm na rynek. Monopol sprzedaje mniej towaru po wy szej cenie, ni w warunkach konkurencji doskona ej. Monopol naturalny jest szczeglnym przyk adem monopolu. Wyst puje w dziedzinach, w ktrych rzadko czynnikw produkcji (np. bogactwa naturalne, warunki klimatyczne, glebowe) uniemo liwia zwi kszenie produkcji, pomimo du ego zapotrzebowania na dany produkt. Rezultatem monopolu naturalnego jest ustalenie si na rynku wysokich cen rwnowagi poda y i popytu. Korzy ci p yn ce z takiej sytuacji rodz ostr konkurencj oraz zach caj innych do poszukiwa podobnych czynnikw produkcji lub tworzenia substytutw. Monopol naturalny tworzony jest te cz sto bran ach takich jak: telekomunikacja, elektroenergetyka, transport kolejowy. Najcz ciej s to bran e regulowane/kontrolowane przez pa stwo. Podstawowy argument ekonomiczny uzasadniaj cy monopolizacj tych bran stanowi (a w zasadzie stanowi o, bo powoli w krajach o rozwini tej gospodarce rynkowej powoli ucieka si od tego) stwierdzenie o wyst powaniu w tych dziedzinach rosn cych korzy ci skali oznaczaj cych, e ni sze koszty przeci tne mo e osi gn jedno przedsi biorstwo zaspokajaj ce popyt rynkowy. Jest to spo ecznie korzystne. Z powodu braku rzeczywistej konkurencji monopolista nie jest jednak zmuszany do minimalizacji kosztw. Pojawia si wi c dylemat, w jaki sposb, przy zachowaniu spo ecznych korzy ci w zakresie kosztw produkcji jednego przedsi biorstwa, mo na unikn nieefektywnych dzia a monopolisty. Tradycyjny sposb polega na zast pieniu zawodnego mechanizmu rynkowego przez regulacj pa stwa (lub nacjonalizacj monopolu), sposb ten opiera si na za o eniu, e dzia alno regulacyjna pa stwa b dzie efektywna i prowadzona w interesie publicznym. Na przestrzeni lat wykazano nieefektywno regulowanych monopoli naturalnych. Obecnie proponuje si rozwa y 2 formy alternatywne, je li ju takowy monopol wyst puje: konkurencja o wej cie na rynek oraz konkurencja potencjalna.

151

53. Warto

pieni dza w czasie.

Firma, ktra inwestuje musi dzi wyda pieni dze, a zyski z inwestycji dostanie dopiero w przysz o ci. Chc c porwna przysz y zysk z dzisiejszym kosztem, nale y obie sumy wyrazi w pieni dzu z tego samego okresu. Z otwka, ktr mamy dzi warta b dzie za rok o oprocentowanie wi cej. Z otwka, ktr mamy dosta za rok jest warta mniej ni z otwka ktr mamy dzisiaj, gdy nale y uwzgl dni utracone oprocentowanie. Oglnie: FV=P(1+r) PV=F/(1+r) gdzie FV to przysz a warto pieni dza; PV to obecna warto pieni dza; P pieni dze, ktre posiadamy dzi ; F- pieni dze, ktre posiada b dziemy w przysz o ci; r- stopa procentowa. Bywa te , e inwestycja przynosi zyski w kilku okresach, wwczas chc c obliczy ca kowity zysk nale y sprowadzi wszystkie kwoty do jednego momentu. Najcz ciej oblicza si ich warto bie c . PV=M/(1+r)n (PV-warto bie ca; n- okres inwestycji; M- suma pieni dzy, jak otrzymuje przedsi biorca po okresie n; r- stopa procentowa). Je li w ka dym z podokresw, stopa procentowa jest zmienna, wwczas warto inwestycji oblicza si nast puj co: n x , gdzie rn stopa procentowa w ka dym z n lat, x roczny zysk. PV= n 1 (1  rn ) Decyzj o inwestycji podejmuje si na podstawie warto ci bie cej netto (NPV). Jest ona r nic mi dzy kosztem inwestycji a warto ci bie c sumy zyskw, ktrych przedsi biorca oczekuje w zwi zku z inwestycj : n x . NPV= -koszty inwestycji + n 1 (1  rn ) Przedsi biorca powinien podj decyzj o inwestycji, gdy NPV>0. Literatura E. Czarny, Mikroekonomia, PWN, Warszawa 2005.

54. Efekty zewn trzne i dobra publiczne jako przyk ady zawodno ci rynku.
Efekty zewn trzne oraz dobra publiczne s g wnymi (obok rosn cych korzy ci skali,

niepe na informacja, niepewno ) przyczynami niesprawno ci systemu rynkowego.

Efekty zewn trzne Efektami zewn trznymi nazywamy (korzystne lub szkodliwe) uboczne skutki pojawiaj ce si przy konsumpcji, produkcji lub dystrybucji, ponoszone przez ludzi nie zwi zanych bezpo rednio z wymienion dzia alno ci . Pozytywne skutki uboczne zwane s korzy ciami zewn trznymi, negatywne kosztami zewn trznymi. Korzy ci zewn trzne - mechanizm

152

Popyt rynkowy zg aszany przez konsumentw danego dobra D oraz krzywa rynkowej poda y S pewnego dobra przecinaj si w punkcie okre laj cym wielko produkcji i cen w rwnowadze (X; 5z ). Kra cowe korzy ci konsumentw ilustruje krzywa D. Kra cowe korzy ci zewn trzne pozosta ych osb s ilustrowane przez krzyw Dkz , ktra przedstawia korzy ci kra cowe osb nie b d cych bezpo rednimi konsumentami danego dobra. Spo eczne korzy ci kra cowe wynikaj ce z konsumpcji X jednostek dobra prezentuje krzywa Ds, b d ca sum w pionie D oraz Dkz. Wielko produkcji ustalona przez rynek jest zbyt ma a, gdy spo eczne korzy ci kra cowe przewy szaj koszty kra cowe tej produkcji. Efektywn wielko produkcji przedstawia Xs wyznaczene dzi ki przeci ciu krzywych Ds oraz S. Aby osi gn poziom efektywny rz d powinien wprowadzi subsydium o warto ci 1 z otych za jednostk . Koszty produkcji malej krzywa poda y osi ga po o enie Ss. Nowy punkt rwnowagi zostaje ustanowiony na poziomie Xs. Dzi ki wprowadzeniu subsydiw przez rz d rz d doprowadzi do zwi kszenia wielko ci produkcji (po uwzgl dnieniu kosztw zewn trznych), w sytuacji gdy jest ona zbyt ma a. Koszty zewn trzne W przypadku negatywnych efektw zewn trznych- kosztw zewn trznych mamy do czynienia z przeciwn sytuacj . Przyk adem negatywnych kosztw s szkodliwe odpady wypuszczane do rzeki przez przedsi biorstwo. W pocz tkowym punkcie rwnowagi przedsi biorstwo przy danej wielko ci produkcji pokrywa jedynie koszty zwi zane z t produkcj . Nie pokrywa natomiast kosztw zewn trznych (zwi zanych ze szkodliwymi odpadami). Spo eczny koszt produkcji jest zatem wi kszy od ceny jednostkowej. Wynika to z nadmiernej produkcji rynku. Aby zmniejszy produkcj rz d powinien wprowadzi podatek (przesuni cie krzywej S do gry), ktry spowoduje ograniczenie wielko ci produkcji. Osi gany jest nowy punkt rwnowagi, gdzie nast puje zrwnanie kra cowych korzy ci konsumentw ze spo ecznymi kra cowymi kosztami produkcji.

Dobra publiczne Dobro publiczne to takie dobro, ktre konsumowane przez jedn osob (bez uszczerbku na u yteczno ci tej osoby) mo e by jednocze nie konsumowane przez innych ludzi. Posiada 2 wyr niaj ce cechy: - niemo no wy czenia z konsumpcji (wszyscy mog bezp atnie korzysta z dbr publicznych) - braku konkurencyjno w konsumpcji (wszyscy mog jednocze nie korzysta z dbr publicznych), inaczej koszt kra cowy spowodowany konsumpcj dobra publicznego przez dodatkow osob wynosi zero.

153

Dobro publiczne nie jest dzielone mi dzy indywidualnych konsumentw. Cechami (czystych) dbr publicznych s : wysokie koszty wy czenia; s produkowane bezpo rednio przez rz d lub firmy prywatne na podstawie kontraktw zawartych z rz dem; s rozprowadzane przez bud et publiczny; s finansowany z przychodw podatkowych. Prywatne przedsi biorstwa nie produkuj wystarczaj cej ilo ci dbr publicznych. Tymczasem dobra s one konsumowane przez osoby nie p ac ce za nie. Poni ej przedstawiono zawodno rynku spowodowane istnieniem dbr publicznych.

Linie D1 oraz D2 opisuj popyt dwch mieszka cw pewnego kraju na dobra publiczne, a linia D1+2 popyt ca ego spo ecze stw, ktre sk ada si z tych dwch osb. Ceny odpowiadaj ce punktom le cym na linii popytu D1+2 s sum cen branych z linii popytu D1 i D2. Linia MC odpowiada kra cowemu kosztowi produkcji dobra. Za my, e je li pierwszy z mieszka cw kupi ilo Q1 dobra (gdzie kra cowe koszty b d rwne popytowi zg aszanemu przez tego mieszka ca). Oka e si wtedy, e produkowane jest wtedy o (Q*- Q1) za ma o, gdy spo eczna warto jednostek dobra z przedzia u (Q1; Q*) przewy sza koszt ich wytworzenia. Obszar ABC jest miar straty efektywno ci, do ktrej tu dochodzi. Je li zwi kszy si produkcj do Q* , mo na powi kszy nadwy k ca kowit o to w a nie pole. Ten przyk ad obrazuje zawodno rynku. Aby przeciwdzia a tej niesprawno ci rynku, pa stwo powinno spowodowa wytworzenie odpowiedniej ilo ci w a ciwych dbr publicznych. Cz kompetencji mo e by powierzona prywatnym przedsi biorstwom (np. sprz tanie miasta), cz powinna pozosta w r kach pa stwa (obrona narodowa). Innym rozwi zaniem jest stworzenie mo liwo ci wykluczenia osb niepowo anych z udzia u w konsumpcji, co mo e si przyczyni do zwi kszenia op acalno ci produkcji przez firmy prywatne. rd o: E. Czarny, E. Nojszewska (Mikroekonomia, rozdzia 9); Begg (Mikroekonomia, rozdzia 16,17) B. Czarny (Wst p do Ekonomii. Rozdzia 9)

55. Ekonomiczne przes anki prowadzenia wymiany mi dzynarodowej


Analiz handlu mi dzynarodowego mo na przedstawi w trzech punktach: 1. Szersze mo liwo ci handlu. G wna korzy z handlu mi dzynarodowego polega na tym, e poszerza on horyzonty handlowe. 2. Narodowa suwerenno . Handel poprzez granice anga uje ludzi i firmy z r nych pa stw, Ka de pa stwo jest suwerenn jednostk , ktra reguluje przep yw ludzi, dbr i rodkw finansowych poprzez swoje granice.
154

3. Kursy walutowe. Gospodarka uczestnicz ca w handlu mi dzynarodowym jest gospodark otwart . U yteczn miar otwarto ci jest stosunek eksportu lub importu danego kraju do wielko ci PKB. Spo ecze stwo czerpi korzy ci z uczestnictwa w handlu mi dzynarodowym z kilku powodw: ze wzgl du na zr nicowanie warunkw produkcji, ze wzgl du na spadek kosztw produkcji, a tak e z powodu r nic w gustach. Zr nicowane wyposa enie w zasoby naturalne Handel mo e odbywa si z powodu zr nicowania mo liwo ci produkcyjnych w poszczeglnych krajach. W cz ci r nice te odzwierciedlaj wyposa enie w zasoby naturalne. Jaki kraj mo e by bogaty w z o a naturaln, drugi za mo e dysponowa wielk ilo ci ziemii uprawnej. Kraj grzysty mo e wytwarza du e ilo ci energii elektrycznej w elektrowniach wodnych i sprzedawa je s siadom, a inny kraj, dysponuj cy g bokowodnymi portami, mo e sta si centrum eglugi. R nice gustw Druga przyczyna handlu tkwi w preferencjach. Nawet gdyby warunki produkcji by y identyczne we wszystkich regionach, kraje podejmowa yby handel, gdyby gusty ich mieszka cw by y odmienne. Malej ce koszty By mo e najwa niejsz przyczyn handlu s mi dzynarodowe r nice w kosztach produkcji. Na przyk ad w procesach produkcyjnych wyst puj korzy ci skali. Oznacza to, e w miar wzrostu wielko ci produkcji wyst puje tendencja do spadku przeci tnych kosztw wytwarzania. Kiedy zatem jaki kraj zdob dzie pierwsze stwo w jakim produkcie, mo e si sta producentem dostarczaj cym go po niskim koszcie i w wielkich ilo ciach. Korzy ci skali daj mu znaczn przewag kosztu i technologii nad innymi krajami, ktre uznaj , e taniej b dzie kupowa produkt u czo owego producenta ni wytwarza go we w asnym zakresie. Du a skala jest elementem przewagi w ga ziach wymagaj cych wysokich wydatkw na badania i prace rozwojowe. Specjalizacja, podzia pracy i handel zwi kszaj wydajno i mo liwo ci konsumpcyjne. Korzy ci z handlu dotycz zarwno wymiany mi dzynarodowej, jak i handlu wewn trznego. Korzy ci wymiany: y Lepsze wykorzystanie posiadanych zasobw, y Rozszerzenia rynkw zbytu, y Obni enie kosztw poprzez zwi kszenie skali produkcji y Wykorzystanie przewagi danego kraju pod wzgl dem kosztw absolutnych, jak i komparatywnych, co umo liwia zwi kszenie cznej produkcji i konsumpcji, y Zwi kszenie rozmiarw produkcji, co wp ywa na obni enie jednostkowych kosztw (efekt skali), y Koncentracj rodkw na wybranych dziedzinach (szybszy post p techniczny)specjalizacja y Rozszerzenie asortymentu towarw, y Zaostrzenie konkurencji.
rd o: P.Samuelson, W.Nordhaus, Ekonomia t.2 , Warszawa 2004, s.476

155

56. Strategiczne zachowanie producenta na rynku oligopolistycznym: decyzje cenowe i niecelowe. Oligopol - to taka sytuacja rynkowa, w ktrej istnieje kilku konkurentw na rynku (w danej ga zi), ale nie mo na powiedzie , e aden z nich nie ma wp ywu na cen . Interakcje mi dzy firmami dotycz przede wszystkich poziomu strategicznego. W warunkach konkurencji doskona ej lub konkurencji monopolistycznej w ga zi istnieje tak wiele przedsi biorstw, e adne z nich nie musi przejmowa si wp ywem w asnych dzia a na poczynania konkurentw. Istot OLIGOPOLU natomiast jest to, e ka dy uczestnik musi uwzgl dni wp yw w asnych dzia a na decyzje stosunkowo nielicznych konkurentw. Decyzje firm dotycz ce wielko ci produkcji zale od oczekiwanych przez nie reakcji rywali.

a) Decyzje cenowe Uproszczenie: duopol (dwie firmy na rynku) i jednorodny produkt s podstawowych modeli oligopolu W takiej sytuacji decyzje firmy mog dotyczy czterech zmiennych, cen ka d firm i ilo ci, ktr ka da firma produkuje. to za o enia danych przez

Gdy firma dokonuje decyzji co do ceny, mo e ju zna wybr drugiej firmy. Gdy firma ustala swoje ceny przed inn firm , nazywa si j liderem (przywdc ) cenowym. Drug firm nazywa si na ladowc cenowym. (Podobnie: Gdy firma ustala swoje ilo ci przed inn firm , nazywa si j liderem (przywdc ) ilo ciowym. Drug firm nazywa si na ladowc ilo ciowym). Tak sytuacj rynkow nazywa si strategiczn gr sekwencyjn . Mo emy mie rwnie do czynienia z sytuacj , gdy jedna firma nie zna decyzji drugiej musi ona zgadywa posuni cie rywala. Sytuacj t nazywa si gr jednoczesn . Firmy mog jednocze nie wybiera ceny lub ilo ci. Ostatni form interakcji jest zmowa. Ma ona miejsce gdy przedsi biorstwa zamiast ze sob konkurowa , umawiaj si co do cen i ilo ci, maksymalizuj c sum swoich zyskw. Inaczej nazywa si j gr kooperacyjn . Poszczeglne sytuacje opisuj modele oligopolu: - przywdztwo ilo ciowe: model Stackelberga - przywdztwo cenowe: lider ustala cen , staraj c si przewidzie zachowanie na ladowcy w stanie rwnowagi na ladowca musi przyj tak sam cen jak przywdca (sprzedaje identyczny produkt), na ladowca, d c do maksymalizacji zysku, wybierze taki poziom produkcji, przy ktrym cena rwna si kosztowi kra cowemu, Funkcja popytu, jak napotyka lider, to funkcja popytu rynkowego, pomniejszona o funkcj poda y na ladowcy, jest to tzw. resztowa krzywa popytu lider zrwnuje kra cow przychd MR L (dla resztowej krzywej popytu) i kra cowy koszt (MCL) w celu znalezienia optymalnej wielko ci poda y y*L. Resztowa

156

krzywa popytu informuje w stanie sprzeda przy danej cenie.

ile

faktycznie

przywdca

cenowy

b dzie

Powy sz sytuacj nazywamy przywdztwem cenowym firmy dominuj cej. Wyr nia si jeszcze jeden rodzaj przywdztwa cenowego przywdztwo cenowe firmy o niskich kosztach. W tym modelu to firma o najni szych kosztach produkcji dyktuje cen rynkow . Wtedy na rynku jednorodnego produktu, b d w stanie utrzyma si te przedsi biorstwa, ktrych koszty przeci tne s ni sze od ceny wyznaczonej przez firm o najni szych kosztach. Przedsi biorstwa o wy szym koszcie musz szuka rozwi za pozwalaj cych im na utrzymanie si na rynku. Oligopol, ktry funkcjonuje w oparciu o przywdztwo cenowe firmy o ni szych kosztach ogranicza znacznie mo liwo ci wej cia do danej ga zi nowych przedsi biorstw. - jednoczesna gra ilo ciowa: model Cournota (PYT. 44,) - jednoczesna gra cenowa: model Bertranda (PYT. 44, ) - gra kooperacyjna kartel (PYT. 44) Rynki monopolistyczne charakteryzuje wzgl dna stabilo cen,wyja nienie tego zjawiska dostarcza model Sweezyego, ktrego podstawow kategori jest za amana krzywa popytu. Model ten zak ada, ze je eli jeden z konkurentw w oligopolu podnosi cen na swoje produkty, pozostali nie podnosz swoich cen (lub zmniejszania w mniejszym stopniu) w nadziei przyci gni cia dodatkowych kupuj cych. Je eli jeden z oligopolistw obni a cen , pozostali tak e obni aj swoje ceny, chroni c si przed utrat klientw. Przyj cie tego za o enia ozn., e krzywa popytu traci ci g o i si za amuje. Tym samym krzywa przychodu marginalnego staje si rwnie nieci g a. Te w a ciwo ci sprawiaj , e cena maksymalizuj ca zysk staje si sta a. W granicach nieci g ego odcinka krzywej PM przedsi biorstwo nie reaguje na wzrost kosztw marginalnych. b) Decyzje niecenowe (w pytaniu jest chyba b d, zamiast niecelowe powinno by niecenowe ) Poniewa rynki oligopolistyczne charakteryzuje wzgl dna stabilo cen i w zasadzie przedsi biorstwom tym nie op aca si konkurowa cen . Wynika to m.in. z faktu, e na wielu rynkach oligopolistycznych adne z przedsi biorstw nie posiada na tyle znacz cej przewagi

157

z zakresie kosztw produkcji, aby pozwoli sobie na powa niejsze obni ki ceny swoich produktw. Ponadto dominuj ce firmy oligopolistyczne s obserwowane przez urz dy antymonopolowe i musz bra pod uwag interwencje administracji pa stwowej w przypadku stosowania monopolistycznych praktyk cenowych. Konkurencja na rynkach oligopolistycznych odbywa si cz sto przy r nicowania produktu oraz reklamy. R nicowanie produktu i reklama przynosz przedsi biorstwu korzy ci w postaci przesuni cia krzywej popytu, lecz jednocze nie ozn. wi ksze koszty produkcji i sprzeda y. Dodatkowym korzy ci towarzyszy dodatkowy koszt. R nicowanie produktu dotyczy przede wszystkim cech jako ciowych, marki produktu, lokalizacji sprzeda y, a tak e us ug posprzeda owych. Producent stara si przekona kupuj cych, e relacja ceny do jako ci jego produktw jest korzystniejsza w porwnaniu do produktw konkurentw. Produkty mog si rwnie r ni cechami fizycznymi, opakowaniem lub nazw . Reklama i promocja sprzeda y. G wnym celem reklamy jest przesuni cie krzywej popytu na produkty przedsi biorstwa w prawo. Przedsi biorstwo kieruj ce si zasad maksymalizacji zysku powinno porwna wielko nak adw na reklam i promocj oraz na zr nicowanie produktu z osi ganymi efetami w postaci wzrostu popytu na propdukty. rd o: Na podstawie: Varian (2005) rdz. 27, Rekowski (2000) Rdz. Oligopol.
MO NA EWENTUALNIE W TYM PYTANIU ZAZNACZY JESZCZE KWESTIE ZMOWY:

Charakterystyczna dla oligopolu jest mo liwo zmowy, ktra prowadzi do podejmowania decyzji jak w przypadku monopolu. Zmowa jest jawnym lub tajnym porozumieniem mi dzy przedsi biorstwami, ktre ma na celu unikni cie wzajemnej konkurencji. Suma zyskw nielicznych producentw (oligopolu) osi ga maksimum. Po ustaleniu wielko ci produkcji ca ej ga zi negocjuje si sposb podzia u produkcji i zyskw mi dzy poszczeglne firmy. Jest to sytuacja, w ktrej utarg kra cowy przewy sza koszty kra cowe. Ka da z firm mog aby wi c zwi kszy wielko swojej produkcji (a do momentu zrwnania si kosztu kra cowego z utargiem kra cowym). Dlatego pojawia si rozdarcie mi dzy d eniem do zmowy (wsp pracy), ktra pozwala maksymalizowa czne zyski, a pokusa konkurowania w nadziei na zwi kszenie w asnego udzia u w rynku i zyskw kosztem konkurentw. Gdyby jednak wszystkie firmy zacz y w ten sposb dzia a , wwczas sytuacja ca ej ga zi, a wi c ka dego z przedsi biorstw pogorszy aby si .

57.

Oddzia ywanie asymetrii informacji na decyzje podmiotw gospodarczych: zakupy z drugiej r ki, negatywna selekcja, pokusa nadu ycia (hazard moralny), problem pryncypa a-agenta.

A) OGLNE Asymetria informacji to sytuacja, w ktrej jedna ze stron stosunku ekonomicznego dysponuje szersz wiedz o sobie lub produkcie b d cym przedmiotem transakcji ni strona druga. Stanowi ona powa ne wyzwanie dla efektywnego dzia ania rynku. Typowe sytuacje w ktrych wyst puje to: rynek pracy, rynek ubezpiecze , rynek dbr u ywanych.
158

W przypadku rynku pracy, za o enie o dostarczaniu pracy identycznej jako ci przez pracownikw jest nierealne poszczeglni kandydaci na stanowiska maj r ne kwalifikacje i umiej tno ci, co do ktrych pracodawca posiada niepe n informacj . St d celem procesu rekrutacyjnego staje si zmniejszenie asymetrii zwi kszenie poziomu wiedzy o pracowniku, jego mo liwo ciach i osobowo ci. Rwnie kandydat na pracownika mo e d y do zmniejszenia si asymetrii, je li uwa a e mo e to zwi kszy jego szanse. Tego typu zachowanie nazywa si sygnalizacj . Jej przyk adem mo e by np. kontynuacja wykszta cenia. Zgodnie z teori sygnalizacji ludzie zdolni wysy aj w ten sposb pracodawcom sygna , e to oni b d w przysz o ci wysoko wydajnymi pracownikami. H. R. Varian, Mikroekonomia. Kurs redni uj cie nowoczesne, Warszawa 2005, s.667 D. Begg et al., Mikroekonomia, Warszawa 2007, s. 343-345 B) Zakupy z drugiej r ki To przyk ad rynku, na ktrym nabywcy i sprzedawcy maj r ne informacje o jako ci sprzedawanych dbr. Klasyczny artyku o tym problemie: G. Akerlof, The Market for Limons: Quality Uncertainly and the Market Mechanism z 1970 roku. Opisuje w nim rynek na ktrym jest 100 samochd, z ktrych 50 to dobre rodzynki (w oryginale plum), 50 za to z ej jako ci cytrynki (graty). Aktualni w a ciciele samochodw znaj ich warto , nabywcy za nie. W a ciciel grata chce sprzeda go za nie mniej ni 1000$, rodzynka za 2000$. Nabywcy s sk onni zap aci odpowiednio 1200$ i 2400$. Nabywca musi zgadn z jakim samochodem ma do czynienia. Zdaj c sobie spraw z podanego wy ej stosunku dobrych do z ych samochodw, by by sk onny zap aci , zgodnie z rachunkiem prawdopodobie stwa, *1200 + * 2400 = 1800$ W tej cenie by by jednak sprzedawane jedynie graty! aden w a ciciel rodzynka nie rozsta by si ze swoim samochodem za te pieni dze. Gdyby nabywcy zorientowali si e na rynku sprzedawane s same graty cena ustali aby si gdzie mi dzy 1000 i 1200$, nie sprzeda by si aden rodzynek. To typ efektu zewn trznego ka dy sprzedany z y samochd oddzia uje na percepcj rynku i szkodzi ludziom ktrzy chc sprzedawa dobre samochody. Je li oferowane jest zbyt wiele dbr o niskiej jako ci, to sprzedawcy dbr wysokiej jako ci napotykaj trudno ci. To jednocze nie przyk ad selekcji negatywnej. Mo liwe rozwi zania: np. sygnalizacja okazanie przez sprzedaj cego dowodw przeprowadzania pe nego zestawu przegl dw w autoryzowanych stacjach dealerskich (to zdanie nie z ksi ki...) H. R. Varian, Mikroekonomia. Kurs redni uj cie nowoczesne, Warszawa 2005, s.668-671 C) Selekcja negatywna Selekcja negatywna to sytuacja taka jak opisana powy ej wypieranie pozytywnych zjawisk przez negatywne. Klasycznie przedstawia si j poprzez bran ubezpieczeniow . Np.

159

ubezpieczenie rowerw na podstawie redniego ryzyka jego kradzie y w mie cie, w ktrym ryzyko to jest r ne w poszczeglnych dzielnicach. Szybko oka e si e dania wyp at b d pochodzi w wi kszym stopniu z dzielnic zagro onych, podczas gdy stawka ubezpieczenia zosta a obliczona dla poziomu redniego sp ka nie b dzie mog a dokonywa prognoz w sposb nieobci ony, dojdzie do negatywnej selekcji klientw b dzie musia a opiera stawki na przewidywaniach najgorszego wypadku. W tej jednak sytuacji racjonalni klienci z mniej zagro onych dzielnic nie b d w ogle sk onni wykupywa tak drogiego ubezpieczenia dojdzie do ograniczenia si rynku. Zaskakuj cym rozwi zaniem jest obowi zkowe ubezpieczenie (np. od ycia) za o enie e wszyscy musz partycypowa w programie sprawi, e nie mo e doj do selekcji negatywnej, a zatem towarzystwo mo e dalej oblicza stawki na poziomie warto ci redniej. H. R. Varian, Mikroekonomia. Kurs redni uj cie nowoczesne, Warszawa 2005, s.671-672 INNE WYJA NIENIE NA PRZYK ADZIE PALACZY: Do selekcji negatywnej dochodzi wwczas, gdy jednostki, decyduj c o zawarciu (lub nie) pewnego kontraktu, pos uguj si dost pn tylko im informacj , co sprawia, e ci, ktrzy si decyduj na zawarcie kontraktu nie stanowi reprezentatywnej prbki ca ej populacji. Przyk ad: Firmy ubezpieczeniowe nie dysponuj np. informacj na temat na ogw klientw. Firma wie, e osoby pal ce papierosy yj krcej, musi jednak ustali jedn stawk dla wszystkich klientw bie e wi c redni dla danej populacji. Osoby niepal ce wiedz , e ich oczekiwana d ugo ycia jest wi ksza od redniej, cena ubezpieczenia na ycie jest wi c dla nich zbyt wygrowana. Odwrotnie jest w przypadku palaczy, dla ktrych cena polisy jest atrakcyjnie niska. W efekcie ubezpiecza si b d g wnie osoby pal ce, a nie reprezentatywna prbka spo ecze stwa. W praktyce jednak stosuje si powszechnie obowi zkowe badania lekarskie, pozwalaj ce okre li poziom ryzyka (oczekiwan d ugo ycia). D) Pokusa nadu ycia hazard moralny To kolejny problem w sektorze ubezpiecze . Wr my do przyk adu rowerw: je li nawet za o ymy, e ryzyko kradzie y jest takie same we wszystkich dzielnicach, sam fakt wykupienia ubezpieczenia mo e zmieni zachowania w a cicieli rowerw. Je li ubezpiecz oni rower, to maj c wiadomo , e w przypadku kradzie y odzyskaj pieni dze, mniej dba o ci przywi zuj do zabezpieczenia go, np. nie kupuj lepszego zapi cia. Gdy mo liwa jest obserwacja stopnia dba o ci nie ma problemu -> mo na na jego podstawie okre li r ne progi stawek, albo uzale ni wyp acenie odszkodowania od spe nienia okre lonych warunkw (np. konieczno okazania kluczykw samochodowych przy zg aszaniu kradzie y). Trudno jest jednak obserwowa wszystkie dzia ania ubezpieczonych. St d przeciwdzia a si nadu yciom poprzez np. udzia w asny. H. R. Varian, Mikroekonomia. Kurs redni uj cie nowoczesne, Warszawa 2005, s.672-674

160

TROCH INNE PODEJ CIE: Firmy ubezpieczeniowe obliczaj przeci tne prawdopodobie stwo pewnych zachowa i zdarze . Jednak w momencie, kiedy konsument ubezpieczy si na pewnego rodzaju wydarzenia, wwczas przyk ada mniejsz uwag do zabezpieczenia si przed nimi. Pokusa nadu ycia (hazard moralny) pojawia si wwczas, kiedy akt ubezpieczenia si zmienia prawdopodobie stwo wyst pienia zdarzenia, na wypadek ktrego si ubezpieczyli my. Pokusa nadu ycia polega na wykorzystaniu niedost pnej dla innych informacji w celu uzyskania korzy ci kosztem drugiej strony, z ktr zawarta zosta a umowa. Dlatego te rednie statystyczne dotycz ce prawdopodobie stwa (obejmuj ce ca populacj , w tym osoby nieubezpieczone dzia aj ce ostro niej i ubezpieczone poddane pokusie nadu ycia) nie stanowi wystarczaj cej podstawy do wyznaczenia poziomu ryzyka ponoszonego przez ubezpieczyciela i okre lenia wysoko ci sk adek. Pokusa nadu ycia podnosi cen ubezpieczenia. Firmy staraj si te ograniczy pokus nadu ycia poprzez ubezpieczanie na sumy stanowi ce cz warto ci danego przedmiotu ubezpieczenia. E) Problem pryncypa a-agenta T umaczony jako problem pana i s ugi. Wynika z rozdzielenia w asno ci i prawa do podejmowania decyzji. S udzy (managerowie) ulegaj pokusie dzia ania w swoim interesie, a nie w interesie panw (akcjonariuszy). Nadzorowanie s ugi jest bardzo kosztowne, tylko s uga dysponuje pe n informacj o osi ganych przez siebie wynikach. (tyle podr cznik Begg s. 177-178). Problem odnosi si szerzej do rynku pracy i zbli ony jest do hazardu moralnego. Propozycje rozwi zania: udzia s ugi w zyskach, premie oparte na efektywno ci, system kontroli. Znacznie wi cej informacji na wikipedii pod has em principal-agent problem. ZNALAZ EM CO TAKIEGO: Problem pryncypa a i agenta (zwany tak e problemem pana i s ugi) zwi zany jest z zewn trznym systemem finansowania przedsi biorstw, charakterystycznym tradycyjnie dla modelu anglosaskiego. rd em finansowania przedsi biorstwa mo e by kredyt bankowy, po yczki zaci gane na rynku kapita owym poprzez sprzeda obligacji lub emisja nowych akcji na gie dzie. System kontynentalny (wewn trzny) opiera si g wnie na zaci ganiu d ugoterminowych kredytw w bankach, ktrych przedstawiciele zasiadaj nast pnie w radach nadzorczych przedsi biorstw (dzi ki temu maj dost p do poufnych informacji o sytuacji kredytowej przedsi biorstwa). W systemie tym nie wielk rol odgrywaj rynki kapita owe. Jest on charakterystyczny dla Japonii i Europy kontynentalnej (zw aszcza dla Niemiec). System anglosaski (zewn trzny), charakterystyczny dla US i UK, ma charakter rynkowy. G wn rol w finansowaniu przedsi biorstw odgrywa handel akcjami i instrumentami d ugu na gie dzie. Z takim rozwi zaniem zwi zany jest problem pryncypa a i agenta. System zewn trzny przyznaje wi ksz rol rynkom papierw warto ciowych. Decyzje zarz du nie s kontrolowane na poziomie ich podejmowania (jak ma to miejsce w przypadku systemu wewn trznego, kiedy przedstawiciele banku w radzie nadzorczej mog wp ywa na jego decyzje). Je eli przedsi biorstwo utraci zdolno do obs ugi zaci gni tego na rynku

161

kapita owym d ugu, wierzyciele mog doprowadzi firm do bankructwa. Taka sytuacja kryzysowa nieuchronnie prowadzi do radykalnej zmiany stosunkw w adzy w firmie. Pojawia si nowy zarz d, ktry nabywa prawo do kontroli nad firm na wolnym rynku. Zewn trzny system finansowania jest bowiem w istocie rykiem praw do kontroli nad przedsi biorstwem. System zewn trzny charakteryzuje si rozdzieleniem prawa w asno ci (np. akcjonariusze) i prawa do podejmowania decyzji (zarz d, mened erowie). To rozdzielenie jest przyczyn pojawienia si problemu pana i s ugi (pryncypa a i agenta, pe nomocnika i mocodawcy). S udzy (mened erowie) ulegaj pokusie dzia ania w swoim w asnym interesie, a nie w interesie swoich panw (akcjonariuszy). Dotyczy to w szczeglno ci finansowania nowych inwestycji wi kszo z nich finansowana jest z niepodzielonych zyskw. Dla przyk adu akcjonariusze ycz sobie maksymalizacji zyskw, natomiast mened erowie preferuj ich inwestowanie. Pan (w a ciciel) mo e przekaza prawo decydowania s udze. Nadzorowanie s ugi jest bardzo kosztowne, bo tylko s uga dysponuje pe n informacj o wynikach. Skutkiem takiej sytuacji jest problem pryncypa a i agenta. Pewnego rodzaju rozwi zaniem problemu jest zagro eniem wrogimi przej ciami, ktre powstrzymuje mened erw przez odchodzeniem od zasad polityki maksymalizacji zysku. Nieudolne zarz dzanie powoduje spadek zysku, obni enie kursu akcji i stwarza szanse atwego zdobycia kontroli nad sp k , a to dyscyplinuje s ug .

58. Wykorzystanie Teorii Gier do analizy zachowania strategicznego.. Rwnowaga Nasha.. Dylemat wi nia
Grami nazywamy sytuacj , kiedy wyniki o okre lonej warto ci pieni nej pojawiaj si ze znanym nam prawdopodobie stwem. Z punktu widzenia gracza, ktremu zale y na wygranej, jedna z najwa niejszych cech gry jest jej warto oczekiwana, czyli suma jej wynikw pomno onych przez prawdopodobie stwo ich pojawienia si np. warto oczekiwana gry w rzucaniu moneta o 100 z wynosi: WO = -100 z * 0,5 + 100 z * 0,5 = 0 Warto oczekiwana informuje o przeci tnym wyniku wielu partii tej gry.

162

Gry

Korzystne (WO>0)

Sprawiedliwe (WO=0)

Niekorzystne (WO<0)

Gra jest tym bardziej op acalna im wi ksza jest jej warto oczekiwana. Inna klasyfikacja gier to podzia na mniej ryzykowne i bardziej ryzykowne. Gra jest tym bardziej ryzykowna im cz ciej pojawiaja si wyniki bardziej oddalone od warto ci oczekiwanej gry.
Gry

Mniej ryzykowne (WG1) WG1<WG2

Bardziej ryzykowne (WG2) WG!<WG2

Jej ryzykowno mierzymy warto ci wariancji gry. Wariancja gry jest to suma podniesionych do kwadratu odchyle wynikw gry od jej warto ci oczekiwanej, zwa onych prawdopodobie stwem wystapienia tych wynikw. Np. WG=1002 *0,5 + (-100) 2 *0,5 = 10000z Powsta e klasyfikacje gier wykorzystuje si Wyr niamy osoby
Osoby

do opisu postaw ludzi wobec ryzyka.

Niech tne ryzyku

Neutralne wobec ryzyka

Lubiace ryzyko

Z dwch gier o rwnej warto ci oczekiwanej osoby niech tne ryzyku wybieraj gr mniej ryzykown , a osoby lubi ce ryzyko- bardziej ryzykown . Niech do ryzyka sprawi a, e ludzie wymy lili wiele sposobw eliminowania ryzyka z ycia gospodarczego. Jedn z metod zmniejszania ryzyka jest ego czenie, ktre polega na wykorzystaniu prawa wielkich liczb, ktre g osi, e przeci tny wynik gry jest tym bli szy oczekiwanego, im wi cej partii zosta o rozegranych. Do czenia ryzyka dochodzi miedzy innymi na rynku kapita owym. Umo liwia je emisja akcji, pozwalaj ca przerzuci ryzyko w a cicieli przedsi biorstw na wielu inwestorw. Kupiwszy za rodki uzyskane z emisji akcji w asnego
163

przedsi biorstwa akcje innych firm dotychczasowy w a ciciel zamiast w jednej, uczestniczy w wielu grach jednocze nie. Podobnym sposobem czenia ryzyka jest r nicowanie portfela inwestycyjnego, je li kupimy jeden rodzaj akcji we miemy udzia w jednej grze. Nabycie wielu rodzajw akcji zapewnia udzia w wielu grach. Zgodnie z prawem wielkich liczb dochd z portfela inwestycyjnego okazuje si wtedy bli szy warto ci oczekiwanej gry. R nicowanie portfela jest szczeglnie skuteczne w przypadku aktyww, ktrych dochodowo jest ze sob ujemnie skorelowana. Innym ni czenie sposobem zmniejszania ryzyka jest jego dzielenie. Stosuj je np. towarzystwa ubezpieczeniowe przy szczeglnie du ych transakcjach, gdy suma ewentualnego odszkodowania jest bardzo wysoka. Rozwi zaniem jest wtedy podzielenie transakcji na cz ci a nast pnie ich odsprzedanie, np. innym towarzystwom ubezpieczeniowym. Stawka gry zostaje w ten sposb istotnie obni ona. W praktyce dzielenie ryzyka polega na reasekuracji. Oglnie us ugi ubezpieczeniowe polegaj na odp atny przejmowaniu ryzyka, obci aj cego ubezpieczaj ce si osoby, przez ubezpieczycieli, ktrzy stosuj metody umo liwiaj ce zmniejszenie tego ryzyka. Jeszcze innym sposobem na zmniejszenie ryzyka towarzysz cego gospodarowaniu jest zawarcie transakcji terminowej. Po rednicy dzia aj cy narybku transakcji terminowych umo liwiaj sprzedaj cym i kupuj cym pozbycie si ryzyka nieprzewidzianej zmiany cen w przysz o ci. Rynek transakcji terminowych obejmuje zawierane obecnie po uzgodnionej cenie transakcje z p atno ci dostawa nast puj cymi w przysz o ci. Zwykle chodzi o kupno i sprzeda dbr standardowych takich jak: zbo a, metale kolorowe, waluty, papiery warto ciowe. Kiedy wiemy ze ju jest teoria gier? Kiedy my limy jak inni zareaguj na nasz ruch jest to klucz do wyboru w a ciwej strategii. Pochodn pytania jak zareaguj inni s strategie jakie w odpowiedzi na ich ruch mo emy zastosowa .: (Najcz ciej omawiane na przyk adzie 2 firm, ludzi, wi niw). Przyk ad 2 firmy: X Y obie maj 4 kombinacje cen ktre mog stosowa aby konkurowa mi dzy sob Wojna Cenowa X Cena Normalna X Przegrana S. Dominuj ca Cena Normalna Y Przegrana Przegrana Wojna Cenowa Y

Strategia Dominuj ca Mam najlepsz strategie niezale nie od strategii stosowanych przez innych. Przy strategii tej obie firmy X Y zarabiaj ale zawsze istniej pokusa Zyskw monopolowych" kiedy zniszczymy konkurenta. Rownowaga Nasha aden z graczy Y nie jest w stanie poprawi swoich zyskw" przy danej strategii gracza X szczeglne rozwini cie strategii dominuj cej.

Strategi czysta - je li u ywa w grze tylko jednego sposobu dzia ania. Czyli powy szy przyk ad i przyk ady opisane w za czniku. Je eli gracze stosuje dost pne mu sposoby dzia ania w pewnej proporcji, to mwimy, e stosuje strategi mieszan tzn, nasi uczestniczy okre laj prawdopodobie stwo strategii

164

i losuj , wybieraj " strategi . Nie s w stanie te wybra strategii czystej bo nie s w stanie przewidzie zachowania konkurenta. pozdrawia mj (najlepiej jest si skupi na omawianiu za czonych przyk adw) Korzysta em z internet + Notaki z 1 roku + samuelson 1 str 332 345) Teoria gier definiowana jako teoria podejmowania decyzji w warunkach interaktywnych (gry strategicznej) lub inaczej matematyczna teoria sytuacji konfliktowych - zosta a stworzona przez J. von Neumanna, ktry stwierdzi , e istota tej gry nie polega na prbie odgadni cia intencji gracza, lecz na skrywaniu w asnych zamiarw. Podstawowym za o eniem teorii gier jest racjonalne dzia anie wszystkich podmiotw decyzyjnych (graczy). Podstawowymi elementami ka dej sytuacji, w ktrej wyst puje zjawisko konkurencji s : 1. Gracze i ich posuni cia. Na rynku wyst puje przynajmniej dwch graczy i ich dzia ania inwestycyjne, marketingowe oraz produkcyjno cenowe s wzajemnie uzale nione. 2. Wyniki i wyp aty. Dzia ania wszystkich graczy okre laj wynik walki konkurencyjnej (zwany warto ci gry). Ka demu mo liwemu wynikowi odpowiada okre lona wyp ata, ktra jest miar stopnia osi gni cia celu ka dego z rywali; najcz ciej wyra ona pieni nie, gdy mowa o przedsi biorstwie, a w warto ciach u yteczno ci, gdy dotyczy konsumenta. 3. Regu y gry i cele graczy. Post powaniem graczy rz dz formalne i nieformalne regu y gry. Mog to by przepisy prawne, powszechnie uznane zasady konkurencji i nieuczciwe praktyki lub wrogie przej cia, a tak e zasb wiedzy analitycznej umo liwiaj cej ledzenie zachowa konkurencyjnych. Punktem wyj cia w ka dej analizie konkurencji, odwo uj cej si do dorobku teorii gier, jest opis graczy, stosowanych przez nich strategii, rozumianych jako plan dzia a , uwzgl dniaj cy wszystkie ewentualno ci, w jakich gracz mo e si znale , oraz uzyskanych przez ka dego z nich wyp at. Walka konkurencyjna mo e mie charakter jednorazowego posuni cia lub wielu dzia a roz o onych w czasie (konkurencja sekwencyjna i powtarzalna). Gry mog wyst powa w wersji strategicznej i ekstensywnej. Strategia dominuj ca to najlepsza mo liwa reakcja na dowoln strategi zastosowan przez konkurenta. Jej logika nieuchronnie prowadzi do pogorszenia wyniku, gdy gra ma charakter niekooperacyjny. Historycznym przyk adem gry niekooperacyjnej jest dylemat wi nia.

165

Gra dwuosobowa aresztowanych

Paradoks wi nia wyst puje w ekonomii, gdy partnerzy skazani s na nieoptymalny wynik. Ze wzgl du na brak bod cw, aden nie zamierza jednostronnie zmieni swojego zachowania, chyba e w drodze podj cia skoordynowanej wsp pracy, opartej na zaufaniu. Ten rodzaj strategii mo na wykorzysta do wyja nienia oszustwa w porozumieniach kartelowych. Je liby dwa przedsi biorstwa stworzy y kartel, daj cy zyski na poziomie 6 mln PLN i dzielone po po owie, to uwzgl dniono by to w polu a (3, 3). Rywale zdaj sobie spraw , e je li zwi ksz sprzeda , a konkurent pozostanie wierny umowie, to ich zyski wzrosn do 3,5 mln PLN, lecz uczciwym spadn do 1,5 mln PLN. Je li obaj b d oszukiwa , to zrealizuj zyski na poziomie 2 mln PLN.

Zysk kartelu jest maksymalny, gdy oba przedsi biorstwa post puj zgodnie z umow kartelow , a najni szy, gdy oba oszukuj partnera. W tym najgorszym, pod wzgl dem wyniku, polu (d) ukszta towa a si rwnowaga, poniewa partnerzy dostrzegaj mo liwo zwi kszenia swojego zysku przez nielojalno wobec siebie. Strategie zapewniaj ce rwnowag (gry o wej cie na rynek, udzia w rynku) powinny by stosowane, gdy konkurenci podejmuj decyzje niezale nie od siebie (brak zmowy). Wwczas s odzwierciedleniem optymalnej reakcji obu graczy, czyli pozwalaj one zmaksymalizowa wielko wyp aty ka dego z nich w warunkach, okre lonych przez wybr strategii, dokonany przez przeciwnika (rwnowaga Nasha). Inaczej, rwnowaga Nasha oznacza tak par strategii, e aden z graczy nie ma motywacji do jednostronnego odej cia od przyj tej strategii, bior c pod uwag strategi zastosowan przez drugiego (dylemat wi nia powy ej). Najlepszym wynikiem, jakiego mo e oczekiwa gracz uczestnicz cy w grze o sumie zerowej przeciwko jednakowo nastawionemu rywalowi, jest osi gni cie stanu rwnowagi.

166

Gdyby ktry z graczy odst pi od realizacji strategii prowadz cej do rwnowagi, ograniczy by wielko w asnych wyp at i pozwoli by na zwi kszenie wyp at rywala. Poniewa rwnowaga Nasha mo e si ukszta towa w po o eniu nieoptymalnym dla podmiotw rynkowych, ekonomi ci zwracaj uwag na struktur rynku i konkurencj mi dzy podmiotami, w ktrej najkorzystniejsze rozwi zanie czy si z wyczerpaniem potencja u rynku w poszukiwaniu okazji do poprawy alokacji. Rwnowaga Nasha jest uoglnieniem zarwno rwnowagi Cournota, jak i Bertranda, ktre zachodz , gdy ka de przedsi biorstwo maksymalizuje zyski przy oczekiwanym zachowaniu drugiego przedsi biorstwa. Rwnowaga wyst puje, gdy oczekiwania uczestnikw rynku potwierdza rzeczywisto . Jest to zbie ne z koncepcj Nasha o wzajemnej zgodno ci optymalnych strategii. Prostym przyk adem gry, ilustruj cej koncepcj rwnowagi Nasha, w ktrej przynajmniej dwaj gracze dokonuj jednego, jednoczesnego ruchu, dotycz cego podj cia jednej decyzji, jest konkurencja mi dzy Hond i Toyot w Ameryce P nocnej pod koniec lat 90. zwi zana z budow nowych zak adw produkcyjnych

Z opisanego przyk adu wynika, e je li gracze oczekuj racjonalnego zachowania si przeciwnika, to obaj optymalizuj c wybr, osi gaj rwnowag Nasha. Przyk adem gier z wi cej ni jedn rwnowag Nasha jest gra w tchrza, w ktrej dwch nastolatkw naje d a na siebie samochodami po jednopasmowej drodze. Pierwszy, ktry zjedzie z drogi zostaje tchrzem, drugi bohaterem. Je eli obaj zjad z drogi, to obaj zostaj tchrzami. Je eli aden nie zjedzie obaj l duj w szpitalu.

167

Nie wyst puj strategie dominuj ce, lecz dwie rwnowagi Nasha. Ekonomistw zawsze intrygowa o poszukiwanie w yciu gospodarczym przyk adw zachowa , ktre odpowiada yby postawom brawurowych graczy. Wydaje si , e najbardziej zbli ona jest sytuacja monopolu naturalnego, w ktrym wysokie koszty wej cia i malej ce koszty przeci tne nie pozwalaj realizowa rentowno ci umo liwiaj cej funkcjonowanie na rynku dwch przedsi biorstw. Telewizja kablowa jest bran wymagaj c wysokich nak adw kapita u (kosztw sta ych) i relatywnie niskich kosztw kra cowych wraz z pod czeniem nast pnego subskrybenta do odbioru programw. Zatem prg rentowno ci wymaga znacznej liczby odbiorcw (gospodarstw domowych). Poniewa rynek telewizji satelitarnej w Wielkiej Brytanii na prze omie lat 90. XX. wieku wydawa si potencjalnie ogromny, wi c dwie firmy postanowi y go podbi . Specyfik sytuacji kszta towa a odmienna, niekompatybilna technologia obu konkurentw zniech caj ca odbiorcw do op acenia 200 funtw op aty wst pnej z ryzykiem braku mo liwo ci wykorzystania sprz tu, gdyby zasz a konieczno przestawienia si na odbir proponowany przez inn firm . Ponadto, firma Sky Television planowa a wzi w leasing ju kr cego w przestrzeni satelit , a British Satellite Broadcasting (BSB) zamierza a umie ci w przestrzeni w asnego satelit , co znacznie podnosi o jej koszty. W tabeli zamieszczono szacunek warto ci zaktualizowanej warto ci netto NPV za lata 1989 1999 uwzgl dniaj cej koszty satelitw, oprogramowania, reklamy, sprzeda y i kosztw administracyjnych w warunkach dwch strategii ka dej z firm (wej cia na rynek i pozostania poza nim).

Uk ad efektw (wyp at) wskazuje, e wyst puje podwjna rwnowaga Nasha. Teoria gier nie podpowiada, ktra rwnowaga jest lepsza. To zale y od uwzgl dnienia dodatkowych informacji (szczeg w). W opisywanym przypadku nie ma miejsca na rynku dla dwch przedsi biorstw. Ze wzgl du na op nienie techniczne w wystrzeleniu satelity i wysoki poziom dziennych strat z tego tytu u doprowadzi y do przej cia BSB przez Sky. W rezultacie od 1993 roku brytyjski rynek telewizji kablowej jest znacz co rentownym monopolem.

168

Wyst powanie kilku stanw rwnowagi (rwnowaga wielokrotna) to przypadek nawet najprostszych negocjacji, ktrych rezultatem mo e by dowolny podzia zyskw wskutek przyj cia konkretnego stanu rwnowagi. Przyk adem wojny cenowej mo e by model Bertranda, w ktrym konkurenci uzgodnili cen ni sz od ceny monopolowej, ale wy sz od kosztu kra cowego (MC < PB < Pm). Je li przy cenie wynosz cej np. 15 jp. popyt rynkowy wynosi by QX = 60, to ka de z dwch przedsi biorstw sprzedaj c po 30 jednostek, realizowa oby zysk na poziomie 150 jp. Gdyby jeden z konkurentw uzna , e mo e powi kszy zysk poprzez zwi kszenie udzia u w rynku dzi ki obni ce ceny do 14 jp., licz c na lojalno drugiego, to jego sprzeda wzros aby do 40 jednostek, a zysk do 160 jp. Wwczas lojalny partner sprzeda by 25 jednostek, uzyskuj c jedynie 125 jp. zysku. Przy jednoczesnym wy amaniu si z umowy, oba przedsi biorstwa sprzedaj po 35 jednostek, z ktrych zyski wynosi po 140 jp. dla ka dego.

Porozumienie odno nie do ceny nie stanowi o rwnowagi Nasha, gdy obie firmy mia y bod ce do wy amania si z pierwotnych ustale . Z powy szego wynika rwnie , e wojna cenowa mo e trwa do zrwnania si ceny z kosztem kra cowym, poniewa doprowadzi to do zaniku stymulatora obni ki ceny.

169

W wielu rzeczywistych sytuacjach rywale odpowiadaj kontrposuni ciami na swoje dzia ania. W grze sekwencyjnej uczestnicy wykonuj swe ruchy po kolei (drzewo gier). W przypadku gry rynkowej dwch przedsi biorstw dotycz cej decyzji o wysoko ci cen homogenicznego produktu zgodnie z prawem popytu konsumenci wybior produkt o ni szej cenie. Na rysunku drzewa gry ekstensywnej zaznaczono zbir informacyjny firmy 2, co odzwierciedla struktur informacyjn gry. Dwojakiego rodzaju decyzje cenowe (niska lub wysoka cena) s podejmowane jednocze nie, wi c zachowanie konkurenta nie jest znane w momencie podejmowania decyzji przez rywala. Firma 1 ma dwie strategie S1 = {niska cena, wysoka cena}. Firma 2 ma rwnie dwie strategie S2 = {niska cena, wysoka cena}. Ka da mo e wybra dowoln strategi , lecz wyp aty s im znane. Gra spe nia warunki gry o pe nej, ale niedoskona ej informacji.

170

Alternatyw jednoczesno ci podejmowania decyzji jest ich sekwencyjno , czyli zdynamizowanie tego procesu w czasie. Je li regu y gry s takie same, jak w poprzednim przyk adzie, a wszystkie zbiory informacyjne s jednoelementowe i decyzje cenowe s podejmowane sekwencyjnie, to zachowanie konkurenta jest znane w momencie podejmowania decyzji (pe na i doskona a informacja). Liczba strategii dost pnych ka dej firmie jest niejednakowa: S1 = {niska cena, wysoka cena}. Firma 2 ma po dwie strategie w zale no ci od strategii podj tej przez konkurenta, czyli S2 = {niska cena, je li cena rywala jest niska, wysoka cena, je li cena rywala jest niska, niska cena, je li cena rywala jest wysoka, wysoka cena, je li cena rywala jest wysoka}. Przyk ad konfliktu w Zatoce wi (1962 rok).

171

A. Blinder przedstawi gr , ktrej stronami s w adze monetarne FED (niewybieralne, kadencja 14 lat, a prezesw do emerytury) i politycy, ktrzy musz stara si o reelekcj . Pierwsi sk onni do polityki restrykcyjnej drudzy do ekspansywnej. Celem gry jest sk onienie przeciwnika do podj cia decyzji, ktrej nie chce podj z w asnej woli. FED preferuje nadwy k przychodw bud etu nad wydatkami rz dowymi (brak deficytu).

172

59. Teoria rwnowagi oglnej


y y y y y y Stworzona przez Leona Walrasa w latach 1874- 1877 Prekursorzy: F. Quesnay i Jean- Baptiste Say (Walras rozszerzy zasi g dzia ania prawa rynkw Saya) Nast pcy: K. Arrow i G. Debreu Poj cie rwnowaga pokazuje kierunek przebiegu procesw ekonomicznych, mimo e stan rwnowagi z regu y nie jest osi gany Teoria rwnowagi oglnej jest jedn z dwch syntez neoklasycznych (jako efekt po czenia dorobku ekonomii klasycznej z dorobkiem rewolucji marginalistycznej). Reprezentuje ca o ciowe podej cie do gospodarki, w ktrym zosta y zintegrowane uj cia mikro i makroekonomiczne. Jako stan uprzywilejowany w analizie wyst puje stan rwnowagi procesw i systemw gospodarczych. Walras zaczyna od najprostszego modelu wymiany na rynku doskona ej konkurencji, aby nast pnie budowa modele rwnowagi na coraz szerszym polu dzia alno ci gospodarczej. Zgodnie z walrasowsk ide , rwnowaga kszta tuje si rwnocze nie na wszystkich rynkach. Wszystkie ceny s cenami rwnowagi, a tworzy je rynek pod postaci aukcjonatora. Rynek pe ni rol cenotwrczy. Drug syntez neoklasyczn jest teoria rwnowag cz stkowych sformu owana w 1980 roku przez Alfreda Marshalla. Prezentuje ona w sze uj cie, ktre sta o si standardem
173

y y Opis:

mikroekonomii. Teoria ta koncentruje uwag na decyzjach podejmowanych przez pojedyncze podmioty gospodarcze na poszczeglnych rynkach w izolacji od reszty gospodarki. Pozwala na analiz bezpo rednich skutkw zdarze dotycz cych danego rynku. Podej cie to w przeciwie stwie do teorii rwnowagi oglnej nie uwzgl dnia powi za mi dzy poszczeglnymi rynkami, nie pozwala, wi c na okre lenie skutkw po rednich. W nauczaniu ekonomii teoria Marshalla traktowana jest jako elementarna, natomiast Walrasa jako zaawansowana. Pareto udoskonali walrasowsk teori rwnowagi, wskazuj c na ograniczony sens poj cia wolnej konkurencji.

Mechanizm rynkowy wp ywa na decyzje kupuj cych i sprzedaj cych, czyli konsumentw, producentw i dostawcw czynnikw produkcji. Ka dy z nich dzia a w sposb niezale ny, d c do maksymalizacji w asnych korzy ci. Teoria rwnowagi oglnej prowadzi do rozstrzygni cia kwestii, czy niezale ne dzia ania poszczeglnych podmiotw prowadz do osi gni cia rwnowagi przez wszystkich. Rwnowaga oglna prezentuje sytuacj , w ktrej ka dy rynek zosta oczyszczony przy dodatniej cenie a ka dy konsument osi gn maksymalny zysk. O czysto ci rynku mwi si wwczas, gdy wielko popytu rwna si wielko ci poda y przy cenie rwnowagi. Oznacza to, e mechanizm rynkowy wyznacza taki poziom ceny, przy ktrym wszyscy, ktrzy chcieli sprzeda dobro i kupi je, dokonali transakcji. Rynek jest wtedy czysty. Analiza rwnowagi oglnej obejmuje, wi c okre lenie sposobu osi gania tego stanu oraz jednoczesnego wyznaczania cen na wszystkich rynkach przy realizacji funkcji celu, jak jest maksymalizacja zysku (dla przedsi biorcw) i u yteczno ci (dla gospodarstw domowych) przez wszystkie pojedyncze podmioty. Walras uwa a , e wszystkie ceny i wielko ci na wszystkich rynkach s wyznaczane jednocze nie, dzi ki istniej cym mi dzy nim zale no ciom. Zbudowa on system rwna opisuj cych jednoczesne oddzia ywanie wszystkich podmiotw na wszystkich rynkach. Zachowanie ka dego podmiotu zosta o opisane przez zbir rwna . Ka dy konsument wyst puje w podwjnej roli: nabywcy produktw i sprzedawcy czynnikw wytwrczych. Dla ka dego konsumenta mo na, wi c zbudowa zbir rwna opisuj cych jego popyt na produkty i poda czynnikw. Analogicznie zachowanie ka dego producenta przedstawia zbir rwna opisuj cych jego poda na rynkach produktw i popyt na rynkach czynnikw. Funkcjonowanie ka dego rynku charakteryzuj trzy rodzaje rwna : funkcji popytu i poda y oraz rwnanie gwarantuj ce czysto tego rynku, czyli zrwnanie wielko ci popytu z wielko ci poda y. Warunkiem koniecznym, ale niewystarczaj cym do osi gni cia rwnowagi oglnej jest jednoczesne rozwi zanie systemu niezale nych rwna w liczbie odpowiadaj cej liczbie niewiadomych. Jedno z rwna w modelu nie jest niezale ne i dlatego jest o jedn niewiadom wi cej od liczby niezale nych rwna . W modelu, wi c nie mo na wyznaczy absolutnego poziomu cen. Cena jednego z dbr wybierana jest, wi c jako obrachunkowa i nazywana: numeraire. Ceny pozosta ych dbr wyznaczane s w odniesieniu do ceny numeraire. S to ceny wzgl dne, a numeraire to po prostu pieni dz. Gospodarka d y do rwnowagi oglnej dzi ki dzia aniu aukcjonatora. Przez poj cie to Walras rozumia mechanizm, ktry Adam Smith nazwa niewidzialn r k rynku. Tak zarysowana teoria rwnowagi na rynku dbr by a nast pnie przenoszona na rynki kapita w i pracy, aby wreszcie przekszta ci si w ogln teori rwnowagi, stanowi c element paradygmatu neoklasycznego.

174

Bibliografia: R. Bartkowiak, Historia my li ekonomicznej, PWE 2008, str. 105 E. Czarny, E. Nojszewska, Mikroekonomia, PWE 2000, str. 305

60. Optimum Pareto.


Optimum Pareto oznacza taki podzia dbr, ktrego nie mo na ju poprawi nie pogarszaj c jednocze nie sytuacji ktregokolwiek z podmiotw. Przyk ad opisuj cy termin znajduje si poni ej. Zyta ma tylko wod a Ala tylko col , obie chcia yby mie obydwie rzeczy, wi c zaczynaj si wymienia . Dla Zyty pierwszy Kubel coli b dzie bardziej cenny ni ka dy nast pny, wi c sk onna b dzie za niego odda wi cej wody, analogicznie Ala b dzie wymienia a col za wod . W miar kontynuowania wymiany ich sk onno do po wi cania jednego dobra w zamian za drugie b dzie male . Ostatecznie osi gni ty zostanie taki punkt, w ktrym dalsza wymiana nie b dzie ju mo liwa. Ala za col b dzie sobie yczy coraz wi cej wody, a Zyta za kolejny kubek wody b dzie chcia coraz wi cej coli. W ten sposb osi gni ty zosta punkt efektywnej alokacji w sensie Pareto. Je eli bowiem chcieliby my da Ali kolejny kubek wody, to musieliby my zmusi Zyt do wymiany, pogarszaj c tym samym jej sytuacj (albowiem, gdyby jego sytuacja mia a si poprawi , to do wymiany dosz oby dobrowolnie). Je li dochodzi do wiadomej i dobrowolnej wymiany dbr niemo liwe jest nie osi gni cie efektywno ci alokacji w sensie Pareto. Efektywno w sensie Pareto zachodzi wi c w sytuacji w ktrej nie udaje si poprawi sytuacji podmiotu A bez pogorszenia po o enia podmiotu B. Irracjonalne ekonomicznie zachowanie (np. z pobudek sentymentalnych) podmiotu B nie chc cego wymieni swojego dobra, jest rwnie efektywne w sensie Pareto. Innym skrajnym przyk adem alokacji efektywnej w sensie Pareto jest taki podzia dbr, w ktrym wszystkie dobra s u tylko jednego podmiotu, a pozosta e nie maj nic. Taka alokacja rwnie jest efektywna w sensie Pareto.

61. Optymalny wybr konsumenta przy r nym uk adzie preferencji.


Analiza ekonomiczna zachowa konsumenta Ekonomi ci analizuj zachowanie konsumenta dwoma metodami: 1. Pierwsza metoda opiera si na teorii u yteczno ci. Teoria u yteczno ci obejmuje analiz : a) u yteczno ci ca kowitej, b) u yteczno ci kra cowej. 2. Druga metoda opiera si na teorii krzywych oboj tno ci. Teoria krzywych oboj tno ci obejmuje analiz : a) linii ograniczenia bud etowego , b) krzywej oboj tno ci, c) zwi zkw pomi dzy krzyw oboj tno ci a lini ograniczenia bud etowego; 1. Teoria u yteczno ci

175

Teorie zachowania konsumenta opieraj si na kategoriach preferencji. Preferencje konsumenta odzwierciedlaj subiektywne pragnienia i oceny wa no ci oraz przydatno ci poszczeglnych dbr. Preferencje poszczeglnych konsumentw r ni si zale nie od tradycji rodzinnych, wychowania, rodowiska spo ecznego, wykszta cenia, poziomu dochodw, sposobu ycia znajomych (np. efekt na ladownictwa). U yteczno jest to suma zadowolenia czy satysfakcji ludzi uzyskana z konsumpcji danego dobra lub us ugi, a tak e z udzia u w jakim rodzaju dzia alno ci. Cechy u yteczno ci: 1) dobro jest tym u yteczniejsze im intensywniej zaspokaja okre lon potrzeb ; w miar zaspokajania potrzeb trac one na intensywno ci; 2) cz owiek z regu y d y do zaspokojenia najbardziej intensywnych potrzeb (tj. potrzeb podstawowych jak wy ywienie), dopiero po ich zaspokojeniu pojawiaj si potrzeby wy szego rz du zwi zane z komfortem ycia, kultur , itp. 3) hierarchia potrzeb bywa r na w zale no ci od upodoba konsumenta; U yteczno to kategoria, ktrej przypisa mo na warto ci porz dkowe. Pozwala to na usytuowanie dbr i us ug wzgl dem siebie z punktu widzenia satysfakcji jak czerpiemy z ich konsumpcji. W oparciu o kategori u yteczno ci mo liwe jest zbudowanie uporz dkowanego systemu preferencji konsumowanych dbr. W swoich wyborach konsument d y do maksymalizacji u yteczno ci, st d: - wybiera takie kombinacje konsumowanych dbr, ktre daj mu najwi ksze zadowolenie; - wybiera, te alternatywy, dla ktrych relacja kosztw od korzy ci jest najmniejsza; - podejmuje decyzje wyboru okre lonego dobra na podstawie oferty rynkowej producenta; Optymalny wybr konsumenta jest zatem tym wyborem, ktry maksymalizuje jego u yteczno . Uporz dkowany system preferencji konsumowanych dbr opiera si na nast puj cych za o eniach: 1. Konsument mo e szeregowa wed ug kolejno ci swoich preferencji wszystkie rynkowe koszyki dbr. 2. Za o enie kompletno ci preferencji. 3. Za o enie przechodnio ci preferencji. 4. Nienasycono zadowolenia konsumenta W ekonomii wyr nia si dwa rodzaje u yteczno ci: 1. U yteczno ca kowita. 2. U yteczno kra cowa (marginalna). U yteczno ca kowita jest sum u yteczno ci indywidualnego konsumenta z posiadania lub konsumowania danych ilo ci dbr i us ug. Jest miar oglnej satysfakcji konsumenta uzyskanej z konsumpcji; U yteczno kra cowa jest stosunkiem przyrostu u yteczno ci ca kowitej do przyrostu konsumpcji lub zapasu dobra; inaczej mwi c u yteczno kra cowa jest to przyrost u yteczno ci uzyskiwany dzi ki zwi kszeniu konsumpcji tego (analizowanego) dobra o jednostk : Uk= Uc/ Q Uc warto zmiana u yteczno ci ca kowitej, ktr liczymy odejmuj c od warto ci UC po zmianie UC przed zmian ;

176

Q zmiana ilo ci konsumowanego dobra ktr liczymy odejmuj c od ilo ci dobra po zmianie ilo dobra przed zmian ; Prawo malej cej u yteczno ci kra cowej informuje, e zadowolenie z pierwszej konsumowanej jednostki dobra jest znacznie wi ksze ani eli z ka dej kolejnej jednostki; w rezultacie przyrosty zadowolenia z konsumpcji mierzone jako u yteczno marginalna zmniejszaj si wraz ze wzrostem ilo ci konsumowanego dobra. Prawo malej cej u yteczno ci kra cowej s u y do wyja nienia kszta tu krzywej popytu kolejna konsumowana jednostka daje coraz to mniej zadowolenia wi c musi by coraz to ta sza, aby konsument chcia j kupi ; st d cena ukszta towana na rynku jest odbiciem warto ci jak dane dobro lub us uga przedstawia dla kupuj cego a nie odzwierciedleniem tylko kosztw zwi zanych z wytworzeniem owych produktw.

Rwnowaga konsumenta: zgodnie z koncepcj u yteczno ci kra cowej, konsument osi ga stan rwnowagi, gdy nabywaj c r ne towary doprowadza do tego, e relacja kra cowej u yteczno ci do ceny dla ka dego z nich jest rwna. Ukx/cx = Uky/cy Warunek maksymalizacji u yteczno ci ca kowitej mo na zapisa w postaci: Ukx/Uky = cx /cy 2. Teoria krzywych oboj tno ci

177

Teoria zachowania si konsumenta opiera si na uporz dkowanym systemie preferencji konsumowanych dbr, czyli uporz dkowaniu tego co lubimy i czego nie lubimy zgodnie z intensywno ci naszych odczu . Preferencje konsumenta s ilustrowane za pomoc krzywych oboj tno ci o r nym mo liwym nachyleniu i ograniczeniu analizy do dwch dbr substytucyjnych; konsument przypisuje r ne znaczenie poszczeglnym kombinacjom konsumowanych dbr i us ug (tj. koszykom rynkowym); Krzywa oboj tno ci przedstawia wszystkie kombinacje dwch dbr, ktre dla konsumenta s oboj tne, tzn. ka da z tych kombinacji daje konsumentowi takie samo zadowolenie, czyli ten sam poziom ca kowitej u yteczno ci.

W a ciwo ci opisuj ce krzyw oboj tno ci 1. Kszta t krzywej oboj tno ci jest wyznaczany przez malej ce u yteczno ci kra cowe. 2. Krzywa oboj tno ci przedstawia wszystkie mo liwe kombinacje konsumpcji dwch dbr, ktre dostarczaj konsumentowi taka sama u yteczno ca kowit . 3. Kszta t krzywej oboj tno ci wskazuje, e dodatkow ilo jednego dobra uzyskuje si kosztem coraz mniejszych ilo ci drugiego dobra. 4. Kszta t krzywej oboj tno ci oznacza, e w miar wzrostu konsumpcji jednego dobra spo ycie drugiego dobra maleje substytucja dbr. Kra cowa stopa substytucji KSS to miernik efektu substytucyjnego; KSS jest rozumiana jako stosunek przyrostu spo ycia jednego dobra do ubytku innego dobra; Kra cowa stopa substytucji KSS okre la jak ilo dobra Y nale y po wieci w celu zwi kszenia konsumpcji dobra X o jednostk w sytuacji kiedy konsument pozostaje na tej samej krzywej oboj tno ci czyli nie zmienia poziomu zadowolenia z konsumpcji; Kategorie Kra cowej Stopy Substytucji; Sta a kra cowa stopa substytucji: charakterystyczna dla bliskich substytutw oznacza, i w miar ubytku jednego dobra X kolejne jednostki dobra drugiego Y substytuuj sta e ilo ci ubywaj cego dobra X; Malej ca kra cowa stopa substytucji w miar ubytku jednego dobra X jednostka dobra drugiego Y rekompensuje coraz mniejsze ilo ci dobra ubywaj cego X;

178

Rosn ca kra cowa stopa substytucji w miar jak zmniejsza si konsumpcja dobra Y, kolejne jednakowe przyrosty dobra X substytuuj coraz wi ksze ilo ci dobra Y; Krzywa oboj tno ci: 1. Ma negatywne nachylenie ujemne oznacza to, e je eli konsument zwi ksza spo ycie jednego dobra to zarazem zmniejsza spo ycie drugiego; 2. Jest wkl s a wzgl dem pocz tku uk adu wsp rz dnych jej nachylenie maleje w miar przesuwania si po niej na prawo w d ; dla wyja nienia tego zjawiska i kszta tu krzywej wprowadzono poj cie kra cowej stopy substytucji; 3. Dla ka dego konsumenta mo na wykre li wiele krzywych oboj tno ci istnieje tzw. mapa krzywych oboj tno ci; 4. Krzywe oboj tno ci nie przecinaj si im wy ej po o ona krzywa oboj tno ci tym wy szy poziom u yteczno ci; Mapa preferencji konsumenta Mapa preferencji konsumenta odzwierciedla dwie prawid owo ci: 1. Krzywych oboj tno ci mo e by niesko czenie wiele, tworz one system preferencji czyli map krzywych oboj tno ci; im wy ej jest po o ona krzywa oboj tno ci tym wy sze jest spo ycie obu dbr; Krzywe te tworz map gustw lub preferencji konsumenta i wyra aj jego indywidualne upodobania w oboj tnej proporcji konsumowanych dbr; 2. Ograniczeniami wyboru konsumenta s : a) dochd konsumenta (Dk), b) cena dobra X (cX), c) cena dobra Y (cY),

Linia bud etu konsumenta Linia bud etu konsumenta umo liwia przedstawienie w uk adzie dwuwymiarowym (na p askim uk adzie wsp rz dnych) wysoko rozporz dzalnego dochodu przeznaczonego do nabycia obu wymienionych dbr konsumpcyjnych;

179

Linia bud etu konsumenta jest to prosta pokazuj ca wszystkie kombinacje ilo ci dwch dbr, ktre mog by zakupione za ca y dochd;

W a ciwo ci linii bud etowej 1. Linia bud etowa ma nachylenie ujemne. 2. Nachylenie linii bud etowej jest rwne stosunkowi ceny towaru X do ceny towaru Y. 3. Linia bud etowa ulega przesuni ciu wskutek zmiany dochodw. 4. Linia bud etowa zmienia po o enie wskutek zmiany ceny towaru. Rwnowaga (optimum) konsumenta Z uwagi na preferencje dotycz ce kombinacji dbr mo liwych do osi gni cia przy posiadanych zasobach pieni nych konsument d y do sytuacji optymalnej umo liwiaj cej mu maksymalizacje u yteczno ci konsumpcji; sytuacj tak okre la si jako rwnowag konsumenta lub optimum konsumenta; Konsument wybiera zawsze taki zestaw dbr, ktry najbardziej go zadowala; zestaw dbr maksymalizuj cy u yteczno znajduje si w punkcie styczno ci linii bud etowej z najwy ej po o on krzyw oboj tno ci; Krzywa oboj tno ci wyra a preferencje (upodobania) konsumenta, natomiast linia bud etu okre la jego realne mo liwo ci dochodowe; dla konsumenta dost pne s tylko te kombinacje, ktre s wyznaczone lini bud etu; punkt styczno ci krzywej oboj tno ci z lini bud etu konsumenta wyznacza punkt rwnowagi; Rwnowaga konsumenta (consumer equilibrium) reprezentowana jest przez punkt styczno ci krzywej oboj tno ci z lini bud etow przedstawiaj cy optymaln kombinacj dbr osi galn przez konsumenta; oznacza, e konsument wybra taki koszyk zakupw, ktre daj mu maksimum u yteczno ci przy danym dochodzie pieni nym i danych cenach dbr i us ug;

180

W punkcie optimum konsumenta kra cowa stopa substytucji (KSS) rwna si stosunkowi cen dobra X do dobra Y: KSS=cx/cy Warunek styczno ci oznacza, e konsument dostosowuje swoj konsumpcj dbr X i Y w taki sposb, aby stopa zgodnie, z ktr jest sk onny zast pi Y przez X by a rwna stopie, ktra faktycznie umo liwia dokonanie takiej substytucji (relacji cen dbr): KSS=cx/cy oraz KSS=| Y/ X| zatem | Y/ X|=Ukx/U ky wynika z tego, e: KSS=cx/cy =| Y/ X| =Ukx/U ky KSS, a stosunek cenowy dobra X do dobra Y 1. Za my, e kra cowa stopa substytucji by aby wi ksza od stosunku cen: Y/ X| > cx/cy

181

Interpretacja: dla konsumenta bardziej korzystny jest wydatek na dobro X ni na dobro Y; w tym przypadku konsument b dzie sk onny zwi kszy wydatek na dobro X kosztem wydatku na dobro Y. 2. Za my, e kra cowa stopa substytucji b dzie mniejsza od stosunku cen: Y/ X| < cx/cy

Interpretacja: ta nierwno oznacza, e konsument powinien powi kszy konsumpcj dobra Y; przy takim za o eniu nast pi spadek u yteczno ci kra cowej na jednostk pieni dza z wydatku na dobro Y;

182

You might also like