You are on page 1of 273

1

Czesaw Matusewicz

Wprowadzenie do psychologii

Janinie i Michaowi powicam.

Lublin 2005

Znajomo ludzi jest domen, ktrej nikt nigdy nie opanuje do perfekcji, i nawet najwytrawniejszy znawca cigle przyapuje si na bdach. A.Schopenhauer Sowo wstpne Prezentowane opracowanie zostao pomylane jako pomoc dydaktyczna dla studentw, rozpoczynajcych trudny proces przyswajania zawiych zagadnie wiedzy z dziedziny zwanej psychologi. Tak pojte zadanie wymaga odpowiedzi na dwa podstawowe pytania: co naley opisa, by studiujcy wyrobili moliwie dokadne wyobraenie o psychologii i, po drugie, jak naley opisa charakteryzowane zjawiska, prawidowoci i nurty mylenia, aby speni postulat komunikatywnoci przekazu. Dokonano w nim selekcji materiau na podstawie kryterium znaczenia, to jest przedstawiono wszystkie osignicia mylicieli i psychologw-empirykw, trwale, zdaniem autora, wpywajce na procesy bada psychologicznych. W tym zestawie znalazy si trudne problemy sformuowane jeszcze przez filozofw staroytnych, ale mimo licznych prb psychologw wspczesnych, nie rozwizane do dnia dzisiejszego. Przykadem mog to by pytania o istot czowieka i psychiki istot ywych. Wiemy na ten temat o wiele wicej ni staroytni myliciele, ale nadal daleko nam do wyjanienia tych zagadek natury. Z dorobku psychologw nowoytnych uwzgldniano przede wszystkim inspirujce teorie, koncepcje metodologiczne i pomysowe eksperymenty. Wspln waciwoci tych trzech elementw jest to, e wyznaczay one kierunki poszukiwa i toroway drog kolejnym pracom badawczym, wzbogacajcym wiedz o procesach psychiki czowieka. Pytanie o to jak naley opisa ukazywane zagadnienia moe wydawa si nie na miejscu. Wiadomo przecie jakimi prawidowociami rzdzi si komunikacja interpersonalna, istniej liczne publikacje i instrukcje podrczne na ten temat. Rzecz jednak nie sprowadza si do umiejtnoci technicznych przekazu. Problemy psychologiczne s tak powikane i tak wzajemnie przenikajce si, e trudno je uporzdkowa zgodnie z logiczn zasad wynikania lub nastpstwa czasowego. Najczciej badania najnowsze ukazuj zagadnienia bardziej dokadnie i wszechstronnie ni starsze. Wynika to m. in. z posugiwania si nowoczesn aparatur techniczn, lepszego przygotowania metodologicznego, wyszego poziomu wyksztacenia psychologicznego badaczy i innych. Zdarzaj si jednak i takie sytuacje, e nowe badania ukazyway donioso wczeniejszych koncepcji, niedocenianych naleycie w czasie ich powstawania. Naleao je przypomnie. Niekiedy z prezentowanym wtkiem gwnym kojarz si uboczne. W takich sytuacjach stosowano metod grona, tzn. charakterystyki wtku wiodcego i wskazywania na jego rnorodne powizania uboczne. Praktycznie owe powizania s demonstrowane w postaci tzw. ramek, jako ciekawostki lub wyrniajce si konsekwencje. Przyjcie tego sposobu prezentacji miao zapobiec uproszczeniu obrazu narastania wiedzy, przedstawianego niekiedy symbolicznie jako ciga linia wznoszca. Inn wan kwesti wyboru metody prezentacji problemw danej nauki jest jako jzyka narracji. Wydaje si rzecz oczywist, e jzyk profesjonalistw, w czystej postaci, jest zbyt trudny, a nawet niedostpny osobom rozpoczynajcym studia z danej dyscypliny. Chcc uatwi im przyswajanie specjalistycznych wiadomoci prbuje si niekiedy przedstawia prawa naukowe i wizje naukowcw w kategoriach jzyka potocznego. Uatwia to zapewne przyswajanie

informacji, ale nie sprzyja opanowaniu terminologii naukowej. Z powyszych powodw przyjto w niniejszym opracowaniu zasad posugiwania si jzykiem profesjonalnym, a rodkiem uatwiajcym jego rozumienie maj by w miar jasne i przejrzyste definicje oraz przykady stosowania wprowadzanych terminw. Mam nadziej, e taki sposb przekazania wiedzy o psychologii i badaniach psychologicznych okae si uytecznym i uatwi rozpoczynajcym studia przyswajanie dorobku tej dyscypliny naukowej, a take zapewni Czytelnikom poczucie satysfakcji z racji poznania tego, co byo dotychczas (jeeli byo!) nieznanym i tajemniczym. Na zakoczenie trzeba powiedzie czego Czytelnik nie znajdzie w przedkadanej pracy. Nie ma w niej omwienia koncepcji metodologii ani poszczeglnych metod bada psychologicznych. Wymagaj one dokadnej i wyczerpujcej zarazem prezentacji, niemoliwej do realizacji w syntetycznym wprowadzeniu. Nie ma w niej nawet pobienej charakterystyki psychologii stosowanej, wzbogaconej dzi i cigle wzbogacanej o liczne specjalizacje. To wykracza poza zakres wprowadzenia oglnoteoretycznego W obiegu czytelniczym w Polsce znajduj si obszerne, a nawet bardzo obszerne amerykaskie opracowania Wstpu do psychologii. Zawieraj one wiele cennych informacji szczegowych, dobre ilustracje graficzne i wiele przykadw zaczerpnitych z codziennego ycia amerykaskiego. Te ostatnie nie zawsze s czytelne dla polskiego odbiorcy. Dla osb zainteresowanych tymi pozycjami podaj ich wykaz. Oto on: E.R. Hilgard: Wprowadzenie do psychologii, PWN, Warszawa, 1967 r. D. G. Myers: Psychologia, Wyd. Zysk i Sp., Pozna 2003 r. Ph. Zimbardo: Psychologia i ycie,PWN, Warszawa, 1999 r.

CZ I Rozdzia I Psychologia przednaukowa Nie wiemy kiedy pojawiy i jak si ksztatoway pierwsze pojcia i wyobraenia psychologiczne, waciwe naszej kulturze. Domylamy si, e proces ten mia miejsce w latach 4500-3000 p.n.e. Trudno jednoznacznie przypisa autorstwo tych wytworw, by moe s one dzieem najstarszej kultury greckiej, ale nie mona te wykluczy zapoyczenia od innych ludw (ludu), w tym od Egipcjan. Prehistoryczni Grecy, podobnie jak ludzie wszelkich czasw dowiadczali blu, radoci, zmczenia, euforii, smutku itp. Obserwowali ludzi w sytuacji pracy, na wojnie, w trakcie wymiany dbr, zabawy i innych. Dostrzegali rnice midzy nimi. Jedni byli niezawodni w boju, uczciwi w handlu inni wrcz odwrotnie. Trzeba byo nauczy si okrela i dostrzega wspomniane rnice dla celw praktycznych. Ludziom czasw staroytnych znajomo psychiki czowieka bya rwnie potrzebna, aczkolwiek w rnym zakresie, jak nam, wspczesnym. Zainteresowania staroytnych Grekw czowiekiem i jego psychik nasiliy si w czasach przechodzenia od starego do nowego porzdku (ustroju niewolniczego), czasach chaosu walk i niepewnoci. W okresie siedmiu mdrcw pojawiy si maksymy o treci psychologicznomoralnej, ktre miay zastpi star, obyczajow regulacj zachowa ludzi w zmiennych sytuacjach spoecznych. Radzono np. zachowywanie umiaru, kierowanie si rozsdkiem, potpiano rozkosze (Rozkosze s miertelne, cnoty niemiertelne) i inne. Ta praktyczna wiedza sprowadzaa si w zasadzie do tzw. mdroci yciowej, pozwalaa unika

niebezpieczestw wspycia zbiorowego. Pomagaa odrni osobnika gronego od agodnego, wrogiego od nastawionego przyjanie, pobudzonego od spokojnego. Uatwiaa opowiedzenie si po waciwej stronie, dokonania waciwego wyboru drogi yciowej. Znajomo psychiki ludzkiej bya rwnie potrzebna, cho w rnym zakresie, ludziom czasw prehistorycznych, staroytnoci jak i nam, wspczesnym. Gromadzono obserwacje o ludziach metod anegdotyczn, zwracano uwag na wyjtkowo barwne przypadki, nie przestrzegano zasady systematycznoci w obserwowaniu, mimo to osignity poziom wiedzy i umiejtnoci jej wykorzystania wzbudzaj nasz szacunek.. Ilustruj t myl tre ramki 1. Ramka 1 Agamemnon, dowodzcy wojskami greckimi pod Troj, po wieloletnim, bezskutecznym obleganiu miasta, opuszczony przez zagniewanego Achillesa, dysponowa wojskiem o niskim morale. Wojownicy myleli raczej o domowych pieleszach, ni o walce z przeciwnikiem. Chcc pobudzi ich zapa do walki postanowi uy pomysowego fortelu. Zwoa, mianowicie, sekretn narad dowdcw oddziaw i uzgodni z nimi, e on na zgromadzeniu wojennym zaproponuje opuszczenie placu boju i powrt do domw, a oni temu przeciwstawi si. Zachc take, posugujc si chwytliwymi i zawczasu przygotowanymi argumentami, swoich podwadnych do podobnego czynu. Pomys zrealizowano, a rycerze uniesieni honorem wzbudzili u siebie zapa do boju. Takiego rozwizanie problemu nie powstydziby si wspczesny psycholog spoeczny, bowiem zostay tu wykorzystane zasady reaktancji i dysonansu postdecyzyjnego (patrz str. 223 ), opisane dokadnie w poowie XX wieku. Wzbudza to uznanie, a nawet podziw dla wczesnych ludzi, e dysponujc tak prostymi metodami, dochodzili oni do tak wysokiego poziomu wykorzystania wiedzy psychologicznej. Wyobraenia staroytnych Grekw o psychice ludzkiej s interesujce dla wspczesnego psychologa i z tego wzgldu, e to wanie one stay si podstaw, punktem wyjcia dalszych docieka i bada w tej dziedzinie nauki. Wiemy jak trudno wyzwoli si z raz przyjtych wyobrae i przekona , utrwalonych stereotypw mylenia i odczuwania. wiadczy o tym na przykad przekonanie o pechowej liczbie 13 , trwajce pono okoo 30 wiekw lub o szczliwej liczbie 7, modsze o 5 wiekw. Szczeglny wpyw na mylenie psychologiczne wywaro greckie pojmowanie duszy (psyche). Utosamiano je z tym, co dzisiaj nazywamy yciem. Staroytny Grek dzieli wiat na oywiony i nie oywiony, a temu pierwszemu przypisywano dusz, czyli czynnik oywiajcy, sprawczy. Wystpowa on wedug tych mniema zarwno u ludzi, zwierzt jak i u rolin. Powodowa trwanie organizmu jako caoci. Opuszcza ciao wraz z ostatnim tchnieniem, dlatego te skojarzono na trwae dusz z tchnieniem, duchem. Od momentu opuszczenia ciaa nastpowa jego rozpad, mier. Ale ycie nie ustawao, bo sdzono, e jest ono wieczne, a jedynie jego konkretne formy zmienne i zniszczalne (miertelne). Nie znano wic niemiertelnoci indywidualnej, niemiertelna bya jedynie zasada ycia. Czowieka w czasach, o ktrych mowa, traktowano jako mikrokosmos, w nim miay uwidacznia si te same waciwoci i prawa, ktre rzdz caym kosmosem. Z tego punktu widzenia przypisywano duszy ludzkiej takie, ktre wedug danego myliciela charakteryzoway cao istniejc. Jednak niemal powszechnie upatrywano w niej rdo ruchu, czynnika oywczego wobec ciaa. H e r a k l i t np. dowodzi, i jest ona ogniem, gdy w naturze jedynie ogie jest ywy, ruchliwy. A ycie jest ruchem, wieczn zmiennoci. ( Ciekawe, e do dzisiaj o czowieku

wawym, ruchliwym mwimy, i ma w sobie ogie!). D e m o k r y t z kolei, utrzymywa, e dusza, podobnie jak caa materia, jest zbudowana z atomw. Jednak jej atomy s bardzo drobne, gadkie (koliste), niezmiernie ruchliwe, i wanie dlatego oywiaj organizm. Zdolno do autogennego ruchu, jak wida, traktowano jako podstawow cech organizmw ywych, tosam z psyche. W najwczeniejszych koncepcjach psychologicznych nie dostrzegano substancjalnych rnic pomidzy dusz i ciaem, i jedno i drugie uznawane za materialne. Prezentowano pogld, ktry nazywamy m o n i z m e m m a t e r i a l i s t y c z n y m . Duszy przypisywano odmienn i szlachetniejsza funkcj nonika ycia i nie dostrzegano dalszych waciwoci, rnicych j od ciaa. Czucie np. rozumiano jako ruch czsteczek wewntrz ciaa wywoany ruchem przenikajcych do czsteczek zewntrznych. W tym kontekcie sformuowano zasad, e podobne dziaa na podobne, tzn. ogie (wiato) dziaa na ogie cielesny (byski w oku), powietrze dziaa na odpowiednie czstki w uchu, okrelony smak pokarmu zaley od tego, jakie drobiny przenikaj przez pory jzyka itp. Zapatrywania te podda gruntownej modyfikacji P l a t o n (427-347 p.n.e.) i to on wypracowa przesanki pogldw i teorii dominujcych a do koca XVII wieku. Niekiedy wykorzystuj je take psychologowie wspczeni. Przede wszystkim wzbogaci o wiele nowych elementw pojcie duszy. W dialogu pt. Fajdros pisa Bo to, co wiecznie si rusza nie umiera. Tylko to, co inne rzeczy porusza, a samo skdind ruch bierze, majc koniec ruchu ma te koniec ycia... Skoro tedy si pokazuje, e niemiertelne jest to, co samo siebie porusza, wolno powiedzie zupenie miao, e to wanie jest istota i pojcie duszy. Z zaoenia, e dusza sama z si moe by rdem ruchu wycign Platon wniosek, e jest ona niemierteln. W jego interpretacji znaczyo to, e dusza moe istnie i realnie istnieje poza konkretnym ciaem. Znaczy to, e prcz wiata obserwowalnego zmysowo musi istnie wiat niematerialny, duchowy, zdaniem Platona doskonay. Jest to pogld o charakterze d u a l i z m u , zaliczany do kategorii i d e a l i z m u o b i e k t y w n e g o . Dusza przez pewien czas przebywaa w wiecie prawdziwego bytu, w wiecie idei. I wanie stamtd wyniosa wiedz racjonaln o takich zjawiskach jak doskonae pikno, dobro, sprawiedliwo itp. Jest to wiedza o ideach i w swej istocie jest wiedz wrodzon. A zatem moemy zasadnie uzna Platona za ojca n a t y w i z m u , czyli pogldu o istnieniu wiedzy wrodzonej, nie pochodzcej z dowiadczenia. Pogld ten jest przedmiotem sporw do dnia dzisiejszego. Platon sdzi, e dusza nie jest jednolit, e skada si z trzech elementw: rozumu, podliwoci i popdliwoci. Pierwszy, lokowany w gowie, wystpuje u ludzi cenicych przyjemno poznawania, wiedzy, a takimi s mdrcy. Drugi, czerpicy przyjemno z przeywania emocji, lokowany w sercu, charakteryzuje ludzi walki, rycerzy. Trzeci, najsilniej wystpujcy u rolnikw zlokalizowa Platon w podbrzuszu. Kadego czowieka mona charakteryzowa na zasadzie przewagi jednego z tych elementw. Pierwszy jest racjonalny i szlachetny, godny osigania, stanowi cel zabiegw tych, ktrzy doskonal siebie. Pozwala on panowa nad sob, zachowywa rwnowag emocjonaln, zblia si do doskonaoci, jest wrcz ideaem. Dziki niemu czowiek dy do prawdy, dobra i pikna, przekracza granice naturalnej rzeczywistoci, pociga go t r a n s c e n d e n c j a . Dwa pozostae s irracjonalnymi, nie zasugujcymi na szacunek, z tym, e popdliwy zyska w oczach Platona wysza ocen ni podliwy. Ostatni, najniej stojcy w platoskiej hierarchii zosta przedstawiony niemal wycznie w kategoriach negatywnych. Ludzi o duszy podliwej

porwnuje Platon do byda, ...patrz zawsze w d i schylaj si ku ziemi, ku stoom, pas si tam i parz, a e kady z nich chce mie tego wicej, wic kopie jeden drugiego i bodzie elaznymi rogami i kopytami i zabijaj si nawzajem... Jasnym zatem staje si to, jakim miaby by wedug Platona czowiek godny szacunku. Byby to osobnik uksztatowany wedug arystokratycznego ideau, odpowiadaby wizji arystokracji ducha. Przypisywanie wyszoci przey duchowych (racjonalnych) nad cielesnymi, nie obca i nam wspczesnym, ma, jak wida, dug tradycj. Czowiek zgodnie z pogldem Platona jest istot dynamiczn, walcz w nim niekiedy zupenie przeciwstawne tendencje, bo do gosu dochodz rne elementy duszy. Filozof ten i poeta zarazem porwnuje czowieka do rydwanu zaprzgnitego w dwa konie, czarnego i biaego. Ostatni, piknej rasy, zawsze sucha wonicy, nie trzeba uywa na niego bata, daje si kierowa sowem. Czarnego z kolej rozpiera bezczelno i buta, nie sucha wonicy bo ma kudy w uszach, a kiedy ujrzy zjaw miosn prycha i staje dba i w dzikich podskokach pdzi przed siebie. Nie zwaa na sowa ani na ukucia, pdzi tam, gdzie niesie go popdliwo. Ten czarny ko niekiedy pojawia si w nas zupenie nieoczekiwanie w sposb zaskakujcy. Ludziom dobrym i szlachetnym ni si niekiedy, e na jakiej uczcie oberaj si niemiosiernie, jedz pokarmy powszechnie pogardzane, spkuj nieprzyzwoicie z osobami godnymi szacunku i podej kondycji. Ba! Nawet pozwalaj sobie na nieprzyzwoitoci z bogami. Ten fragment opisu pogldw Platona nasuwa nieodparte skojarzenie z jednym z gwnych wtkw prac Zygmunta Freuda. Platon nie ceni poznania zmysowego, okrela je jako ciemne, pozwalajce uchwyci jedynie zjawiskowo, pozory. Jego zdaniem istota rzeczy znajduje si poza zasigiem zmysowych zdolnoci poznawczych i jest dostpna jedynie poznaniu racjonalnemu. Prezentuje on zatem r a c j o n a l i z m p o z n a w c z y . Do swoich stwierdze, konstatacji dochodzi on poprzez operacje mylowe, zwane s p e k u l a c j a m i . Dlatego te jego pogldy maj charakter s p e k u l a t y w n y , a jego psychologia i podobne do niej pod tym wzgldem nosz nazw spekulatywnych. Wybitn postaci w dziejach psychologii by A r y s t o t e l e s (384-322 pne).Niektrzy uznaj go za ojca psychologii, poniewa napisa pierwsz ksik, pt. O duszy, powicon w caoci problematyce psychologicznej. Prezentowa orientacj przyrodnicz, zaleca prowadzenie dokadnych obserwacji zjawisk psychicznych i okrelanie warunkw ich powstawania i funkcjonowania. By rzecznikiem e m p i r y z m u p o z n a w c z e g o , surowym krytykiem metody spekulatywnej. Arystoteles by przekonany, e dusza, czynnik twrczy, forma i materia istniej jedynie jako cile poczone ze sob w postaci realnych bytw. Czowiek jest wanie takim bytem, czcym dusz (form) i materi (ciao). Po jego mierci przestaje istnie i jedno, i drugie, ulegajce przemianom. Istnieje wic jedynie materia uksztatowana. I to jest gwna myl pogldu, zwanego h y l e m o r f i z m e m . Zgodnie z tradycj uzna Arystoteles istnienie trzech rodzajw duszy, tezie tej nada jednak swoist interpretacj. Duszy rolinnej przypisa jedynie funkcje wegetatywne (wzrost, rozmnaanie, odywianie),dusz zwierzc uzna jako bogatsz o spostrzegania, uczucia, popdy i zdolno poruszania, a dusz czowieka potraktowa jako rozumn, doskonalsz ni pozostae. Jednak unikn uproszcze, spotykanych u poprzednikw. Jego zdaniem w duszy rozumniej zawieraj si elementy wegetatywne i zmysowe , jest ona jakby ich syntez, now jakoci. Podobnie jak kwadrat zawiera w sobie dwa trjkty prostoktne, ale nie jest ich sum. Zgodnie z zaoeniami hilomorfizmu funkcje psychiczne przypisywa Arystoteles czowiekowi, to on, a nie dusza, odczuwa, myli, uczy si, mieje. Czyni to dziki waciwociom

(zdolnociom) duszy. Mwienie, e dusza myli jest tak samo niedorzeczne jak utrzymywanie, e dusza muruje, sprzedaje czy przdzie. W koncepcji Arystotelesa ciao przestao peni rol wiezienia duszy (Platon) a nabrao pozytywnego znaczenia. Istnieje, bowiem, swoista odpowiednio duszy i ciaa, np. dusza ludzka nie moe poczy si z materi kamienia, gdy ta nie jest dla niej odpowiedni. Takie rozumienie istoty ciaa umoliwio Arystotelesowi przedstawienie zasad funkcjonowania zmysw, sformuowania zasady relatywizmu w spostrzeganiu (doznanie jest znajomoci rnicy). Z analizy postrzegania zmysowego wywid Arystoteles koncepcj z m y s u w s p l n e g o . Jego funkcj widzia w czeniu jakoci danych w wicej ni jednym zmyle, np. okrgoci, w uwiadamianiu doznawania (argument samowiedzy) oraz formowaniu marze sennych i przey fantazyjnych. Koncepcja ta odegraa znaczc role w psychologii. Znaczc rol w pogldach Arystotelesa odgrywa rozum. Nie jest to wyranie przedstawiony element psychiki, nie ma swego organu jak poszczeglne zmysy, cho dziaa podobnie do nich. Jest taktowany funkcjonalne, przypisuje mu twrca koncepcji zdolno owietlania rzeczy ciemnych, trudnych do zrozumienia, kierowania czowieka ku odpowiednim celom, tworzenia sztuki i docieka poznawczych. Odpowiednio do funkcji odrnia Arystoteles rozum praktyczny i teoretyczny. Do bardziej skomplikowanego kryterium odwouje si przedstawiany autor rozrniajc rozum bierny i czynny. Pierwszy funkcjonuje poznawczo, dziki niemu przebiegaj wszystkie operacje mylenia, jest przy tym miertelny, zanika wraz ze mierci czowieka. Rozum czynny jest natomiast niemiertelny, jest pierwsz przyczyn ruchu, tchnieniem oywiajcym, czyst energi. Zdaniem W. Tatarkiewicza koncepcja rozumu czystego stanowi metafizyczny wtrt w przyrodniczym systemie pogldw Arystotelesa i wiadczy o niekonsekwencji myliciela. Dziea Arystotelesa byy szczytowym osigniciem nauki staroytnej Grecji, pogldy w nich przedstawione dominoway w kulturze europejskiej przez nastpnych kilkanacie wiekw. Pocztkowo byy rdem inspiracji, a pniej czynnikiem hamujcym nowatorstwo w nauce. Do pogldw Platona i Arystotelesa nawizywali w swych rozwaaniach psychologicznych dwaj wielcy przedstawiciele psychologii chrzecijaskiej: w. A u g u s t y n i w. T o m a s z z A k w i n u . Pierwszy z nich przystosowa dla potrzeb Kocioa nauki Platona, drugi Arystotelesa. Jedn z bardziej znanych tez w. Augustyna dotyczy prymatu woli nad rozumem. Sdzi on, e Ludzie cz si z Bogiem nie poprzez jego poznanie, lecz dziki chci zjednoczenia si z nim. Wola wyraa to, czym jestemy, oddaje nasz istot. Zainicjowa tym samym rozwaania psychologiczne w duchu w o l u n t a r y z m u . Wola jest wyrazem natury czowieka, przeto musi pochodzi od Boga, a czowiek nie moe jej zmieni. Bg, jak wynika z tego rozumowania, jednych obdarzy dobr wol i przeznaczy do zbawienia, drugich do potpienia. Jest to synna teoria p r e d y s t y n a c j i . Wnikaj z niej wane wnioski psychologiczne. Ot zabiegi ludzkie, nie wynikajce z woli boskiej, nie maj adnego wpywu na los zabiegajcego. Augustyn ostrzega, aby czowiek chccy co w sobie naprawi nie przypisywa tego wasnej mocy. Istot czowieka poddanie si woli Boga i pokora. w. Augustyn by uzdolnionym pisarzem i dobrym obserwatorem, lecz chcia poznawa jedynie Boga i dusz. Poznajc t ostatni wsawi si wnikliwymi opisami wasnych przey. Stworzy tym samym wzorzec f e n o m e n o l o g i c z n y c h opisw psychologicznych, tzn. przedstawiania zjawisk oraz subiektywnych przey i zapocztkowa metod i n t r o s p e k c j i , tzn. badania psychiki poprzez wgld w samego siebie. Zyskujc znaczn popularno przyczyni si do zahamowania bada przyrodniczych w psychologii, dotyczcych ciaa, na wiele wiekw. w. Tomasz by przekonany, e pogldy Arystotelesa bardziej nadaj si do adaptacji dla potrzeb Kocioa, ni Platona. Utosami on dusz z arystotelesowsk form, uzna hilemorfizm

swego poprzednika, z t modyfikacj, e dusza (forma) moe istnie niezalenie od materii, a zatem jest niemiertelna. Zgodnie ze sw orientacj filozoficzn utrzymywa Tomasz z Akwinu, e materia nie moe oddziaywa na duchowy intelekt, wprowadzi przeto rozrnienie zmysw zewntrznych i wewntrznych. Do ostatnich zaliczy zmys wsplny, wyobrani, pami, zdolno oceniania. Na nich mia si koczy proces dozna, czucia uwarunkowanych dziaaniem bodcw materialnych. Pojcia, jako rodki operacji intelektu miay by niezalene od treci zmysowych, czucia. Jest to klasyczny pogld d u a l i z m u p o z n a w c z e g o . Poznanie intelektualne realizuje si dziki m e t o d z i e s c h o l a s t y c z n e j (scholastyce).Oto jej prbka: Staroytni filozofowie (...) sdzili, e dusza jest jakim ciaem. I chocia mona by w rozmaity sposb wykaza bdno tego pogldu, to jednak obierzemy tylko jedn drog rozumowania, ktra wykazuje powszechniej i pewniej, e dusza nie jest ciaem. Jasne jest bowiem, e dusza nie jest jakkolwiek bd zasad funkcji yciowych, w ten bowiem sposb dusz mogo by i oko jako zasada widzenia: podobnie przedstawiaaby si i z innymi organami, bdcymi narzdziami duszy. Chocia wic jakie ciao moe by jedn z zasad ycia - jak np. serce jest zasad ycia zwierzcia - to jednak adne ciao nie moe by nigdy naczeln zasad ycia. Oczywiste jest bowiem, e adne ciao nie jest zasad ycia ani nie jest yjce dlatego, e jest ciaem, bo wwczas wszelkie ciao byoby oywione lub byoby zasad ycia. Ciao wic yje lub jest zasad ycia nie dziki temu, e jest ciaem, ale z powodu tego, e jest wanie takim a takim ciaem. To za, e jest aktualnie takim a takim ciaem, otrzymuje ono od jakiej zasady, ktr nazywamy jego aktem. Dusza wic, ktra jest naczeln zasad ycia, nie jest ciaem, lecz aktem ciaa. Kwestia 75, art.1. Rozszczepianie wosa na czworo, nadmierna drobiazgowo i liczne tautologie doprowadziy do wyeliminowania metody scholastycznej ze sfery bada naukowych, a scholastykw skazay na bezproduktywne roztrzsanie problemw, nierozwizywalnych t metod. Tomizm zosta uznany za oficjaln doktryn filozoficzn i psychologiczn Kocioa Katolickiego. Std jego znaczna popularno (a take liczne prby reinterpretacji) w czasach wspczesnych. Ramka 2. Ks. prof. dr Jzef Pastuszka, w wydanej przez KUL w 1957r. Psychologii oglnej pisa: Zmys wsplny czy i centralizuje wszystkie zmysy, skupia poszczeglne wraenia i przeprowadza ich uwsprzdnienie. Samo spostrzegania, bdce syntez poszczeglnych wrae, zakada istnienie takiej wadzy autonomicznej. Nie moe ni by aden zmys zewntrzny, poniewa ogranicza si tylko do waciwych sobie jakoci zmysowych, ani zmysy zewntrzne razem wzite, bo wtedy mona by mwi tylko o uoeniu wrae obok siebie, o jakim zestawieniu numerycznym, ale nie o ich syntetyzowaniu (...) scholastycy nazwali (zmys wsplny - C. M.) sensus communis przypisujc mu nastpujce funkcje: dziki niemu podmiot poznajcy uwiadamia sobie wykonywanie poszczeglnych czynnoci zmysowych jako wasnych wraenia te rniczkuje i zespala w cao, dziki czemu ujmuje cay przedmiot, a nie tylko poszczeglne jego czci; poszczeglne czynnoci zmysowe ujmuje jako wykonywane przez odnone narzdy, a nadto sprawia, e poznawane s wsplne przedmioty zmysowe (sensibilia communia), a wic ruchu, przestrzeni, ksztatu str.137-138.

Okres psychologii przednaukowej zamyka wiek XVII, w ktrym to pojawiy si ostatnie spekulatywne koncepcje psychiki ludzkiej. Jedn z wybitnych postaci tego okresu by Kartezjusz (Ren

Descartes), yjcy w latach 1596-1650. Dowodzi on, e istniej we wszechwiecie dwie niezalene od siebie i jakociowo rne substancje, materia, substancja rozciga, podzielna i duchowa, niepodzielna. cz si one w swoist cao jedynie w organizmie czowieka, a miejscem kontaktw miaa by szyszynka! (jedyny nieparzysty element mzgu). Dusza nie miaa wpywa na konkretne czynnoci ciaa, lecz jedynie okrela ich tendencje. Jednak wystpuje zgodno czynnoci cielesnych i przey psychicznych, np. ukuciu towarzyszy doznanie blu. Jak wyjani zgodnoci tego typu? Kartezjaskie rozwaania ten temat wywoay szeroki rozgos i stay si zalkiem doktryny, zwanej p a r a l e l i z m e m p s y c h o f i z y c z n y m . Pogld ten, w najbardziej radykalnej formie gosi, e dusza i ciao dziaaj rwnolegle, podobnie jak dwa zegary nastawione na t sam godzin. A taki ad ustanowi Stwrca (teoria harmonii wprzd ustanowionej G . W . L e i b n i z a ). Kartezjusz pasjonowa si modnymi wwczas figurami poruszanymi wod, umieszczanymi na fontannach, przy wodotryskach. Pozna zasady mechanicznych ruchw. Przyswoi take wiedz o krwiobiegu cznie z opisem, dokonanym przez Harveya. czc powysze doszed do wniosku, e czynnoci cielesne mona wyjani czysto mechanicznie. W konsekwencji uzna zwierzta za maszyny, ciao ludzkie te podlegao, jego zdaniem, tym prawom. Serce funkcjonowao jak pompa, napdzana ciepem, nerwy przewodziy tchnienia yciowe, minie dziaay jak cigna lub postronki, koci byy dwigniami. Jedynie impulsy wychodziy od duszy, powodoway otwarcia klapek (dla przepywu tchnie oywiajcych) w przewodach nerwowych, biegncych od komory mzgowej. Ten m e c h a n i c y s t y c z n y , uproszczony i bdny opis funkcjonowania ciaa doprowadzi Kartezjusza do odkrycia odruchu, czyli ruchu wykonywanego niewiadomie, przyczyni si take do wzrostu zainteresowa problemami budowy i funkcjonowania organizmu ludzkiego. Umys, intelekt to wg Kartezjusza rzecz mylca. Mylenie nie miao nic wsplnego z materi, Wielokrotnie pokazywaem pisa - e umys moe pracowa niezalenie od mzgu. W swych dociekaniach zastosowa Kartezjusz metod s c e p t y c y z m u , wtpi w suszno okrelonej tezy a do momentu uzyskania cakowitej pewnoci. Tak absolutn pewno zyskiwa, gdy sd by tak jasny, e stawa si oczywisty. Jego synne stwierdzenie Cogito, ergo sum jest ilustracj takiego postpowania. Wtpi w wiadectwo zmysw, odczucia, za niepodwaalny dowd swego istnienia uzna fakt mylenia. Kartezjusz swoimi koncepcjami, na og bdnymi, pobudzi badania naukowe zarwno z zakresu psychologii fizjologicznej jak i psychologii poznawczej. I w tym jego wielka zasuga. Znaczcy wpyw na stan psychologii przednaukowej wywarli angielscy przedstawiciele e m p i r y z m u p o z n a w c z e g o , a zwaszcza John L o c k e i Dawid H u m e . Dowodzili oni, e wszelka wiedza pochodzi z dowiadczenia, tzn. z dozna zmysowych i samoobserwacji. Teza, e nie ma niczego w umyle, czego nie byo w zmyle staa si hasem rozpoznawczym lockowskiego systemu pogldw. Z tego punktu widzenia zwalcza on pogld natywizmu, pokazywa, e szereg poj (w jego terminologii idei), uznawanych za wrodzone nie s powszechnie znane, nie mog wic charakteru tworw wrodzonych. Poznajc cokolwiek doznajemy wrae i na tej podstawie tworz si wyobraenie, pojcia i uoglnienia, czyli podstawy poznania racjonalnego. Wiedza nasza wywodzi si z dozna zmysowych, ale co, jakie dane zawieraj w sobie doznawane wraenia? Odpowied bya jasna i wiele znaczca. Poznajemy tylko proste jakoci, takie jak wielko, ksztat, ciar i doznania subiektywne takie jak barwa, smak, zapach. Doznania zmysowe nie zawieraj a d n y c h d a n y c h o s u b s t a n c j i m a t e r i a l n e j , co si kryje za doznaniami zmysw nie wiemy, bowiem substancja jest niepoznawalna.

10

Hume prezentowa bardziej radykalne pogldy. Twierdzi, e pojcie substancji jest wytworem wyobrani, a uznawanie jej realnoci oznacza wykraczania poza fakty. Zakwestionowa on zarwno istnienie substancji materialnej jak i duchowej. To, czego rzeczywicie doznajemy mwic dusza sprowadza si do rnorodnych przey: spostrzee, uczu czy wspomnie. Goszc takie pogldy przygotowa podstawy do nowoczesnego pojmowania psychologii jako nauki o procesach i zjawiskach psychicznych. Uwolni j do dywagacji o duszy jako substancji. Innym, bardzo znaczcy wtkiem psychologicznym w pacach Huma bya koncepcja praw kojarzenia. Jego zdaniem wraenia, wyobraenia i pojcia (w terminologii Huma idee) cz si w wiksze caoci w cile okrelonym porzdku, wedug praw a s o c j a c j i . Podstawowymi z nich s: prawo stycznoci w czasie, wyranie ujawnia si ono np. w trakcie uczenia si wiersza, 2) stycznoci w przestrzeni, np. wyobraenie Paacu Kultury przywouje w pamici Warszaw, 3) prawo podobiestwa oraz 4) zwizku przyczynowego. Prawa te miay rzdzi adem przey nawet w czasie marze sennych. Widzimy wic, e umys by w mniemaniu Huma struktur poznawcz, funkcjonujc wedug praw asocjacji. Dorobek przednaukowy psychologii tworzyli nie tylko filozofowie zainteresowani problematyk czowieka, ale i inni specjalici, pragncy pozna jego skomplikowan natur. Znaczny udzia mieli w tym lekarze. Ju w czasach staroytnych opracowano klasyfikacj temperamentw (Hipokrates), w redniowieczu Arnaldus z Villanowa (lekarz kataloski) upowszechnia wiedz o sztuce ycia i naturalnych czynnikach wpywajcych na stany duszy i umysu. W XVI wieku popularn bya teoria fizjonomiki, zgodnie z ktr wygld zewntrzny jest odbiciem wntrza, stanw psychicznych ( Bartelomeo Della Rocci). Okrelano waciwoci psychiczne ludzi na podstawie obrazu dna oka, zmarszczek na czole czy te linii na doni. W XIX wieku lekarz austriacki, Franz Joseph Gall opracowa i spopularyzowa teori f r e n o l o g i i , czyli nauki o budowie czaszki ludzkiej. Jego zdaniem ksztat wypukoci na niej wiadczy o wyranym rozwoju tej partii mzgu, ktra ley bezporednio pod ni. Co wicej, dowodzi to, jego zdaniem, rwnie wyrniajcego rozwoju zlokalizowanej w tej partii mzgu funkcji psychicznej. Osoby, majce guz potyliczny s uzdolnione matematycznie, wypuke oczyzdolnoci do jzykw obcych, wysokie czoo (wiadomo!)- zdolnoci intelektualne. Pogldy te, nie majce wartoci naukowej, odegray wan role inspiracji badawczej. Pod wpywem Galla zaczto powanie bada lokalizacj funkcji (tzn. czynnoci) psychicznych w mzgu Ale tu ju zaczyna si psychologia naukowa. Literatura zalecana: - Arystoteles: O duszy - J. Pieter: Historia psychologii, PWN, Warszawa 1972 r. - Platon: Uczta - R Stachowski: Skd si wzia nazwa psychologia, Charaktery,nr 10,1998 r. - W. Szewczuk: Historia kopotw czowieka z dusz, Iskry, Warszawa,1963 r. CZ II Psychologia naukowa. W nauce, podobnie jak w przyrodzie, nie wystpuj ostre granice. Najczciej nowe odkrycia lub teorie s mozolnie przygotowywane przez poprzednikw, czasami zdarzaj si znamienne powroty do niedocenionych w swoim czasie bada, a niekiedy przypadek naprowadza na

11

waciwy trop poszukiwa. Wszystko to wiadczy o zawiociach rozgraniczania tego, co przednaukowe od naukowego. Niemniej takie rozrnienie jest niezbdne ze wzgldu na potrzeb okrelenia wiarygodnoci wynikw poznawczych, czyli wypracowania wskanikw orientacji w sferze wyobrae o wiecie. Nauka bowiem stawia sobie jako cel podstawowy denie do prawdy obiektywnej, niezalenej od subiektywnych wyobrae i przekona. Obowizuje w niej zasada r a c j i d o s t a t e c z n e j , tzn., e nie naley uznawa danych sdw za prawdziwe, dopki nie zostan one naleycie udowodnione. Obiektywno prawd naukowych zapewnia si take poprzez wielokrotne powtarzanie czynnoci dochodzenia do rezultatw, sprawdzania uwarunkowa otrzymanego wyniku bada. Czynnoci sprawdzajce wykonuj z reguy ludzie spoza zespou autora odkrycia lub przedstawionej teorii, niekiedy rywalizujcego, a zatem bardzo krytyczni wobec jego osigni. W takich sytuacjach p o s t u l a t k r y t y c y z m u zostaje speniony bez zastrzee. Bardzo wan rol w procesie dochodzenia do prawdy obiektywnej odgrywa dobr metod. W nauce wykorzystuje metody o duym stopniu niezawodnoci. Przy poznawaniu dedukcyjnym wymogi sprowadzaj si do stosowania niezawodnych regu wnioskowania, natomiast w naukach empirycznych kwestia jest bardziej zoona. Niemniej wielkimi zaletami poznawczymi charakteryzuj si metody eksperymentalne, zarwno eksperymentu laboratoryjnego jak i naturalnego. Dziki nim realizuje si p o s t u l a t w i e l o k r o t n o c i obserwacji badanego zjawiska, co znakomicie zwiksza wiarygodno uzyskiwanych rezultatw. Wyrnikiem nauki jest rwnie specyficzny jzyk, uywany w celu zapewnienia maksymalnej precyzji sformuowa. Potoczne okrelenia, zazwyczaj wieloznaczne i niejasne, wystarczaj do porozumiewania si sytuacyjnego. Okrelenie naukowe musi by jednoznaczne, niezalene od kontekstu. Powiedzenie Nie przeszkadzaj, bo myl jest w sytuacji codziennej komunikatem czytelnym informacyjnie. Natomiast naukowo byby to przekaz baamutny, poniewa nie wiadomo co w nim znaczy myl. Moe to by zastanawianie si, wyciganie wnioskw, analizowanie lub wyobraenie czego, np. Myl co teraz Jako robi. Psychologowie-naukowcy podjli trud przezwyciania wieloznacznoci tradycyjnych terminw i trwa on do dnia dzisiejszego. S y s t e m a t y c z n o to kolejna cecha naukowego podejcia badawczego. Pozornie izolowane fakty z rnych dziedzin wiedzy (ycia) czsto pozostaj w cisej zalenoci i wyjaniaj to oglne zasady powiza (zalenoci). Nauka tworzy system i w wielu przypadkach zjawisko staje si zrozumiae jedynie w kontekcie systemu. To pozwala osign gbszy, w stosunku do wiedzy potocznej, stopie zrozumienia istoty rzeczy. Twierdzenia naukowe s poddawane systematycznej w e r y f i k a c j i , czyli sprawdzaniu. Jednym ze sposobw realizacji tej czynnoci jest porwnywanie zgodnoci nowych twierdze z dotychczasowy stanem wiedzy. Jeeli np. kto utrzymuje, e skonstruowa perpetuum mobile, to do wykazania faszu tej informacji wystarczy jej konfrontacja z dobrze uzasadnion w fizyce zasad zachowania energii. Byaby to weryfikacja teoretyczna. Weryfikacja praktyczna polega z kolei na sprawdzaniu zgodnoci twierdzenia z rzeczywistoci. Jeeli rzeczy maj si tak, jak to okrela twierdzenie, to jest ono prawdziwe. Przedstawione waciwoci poznania naukowego dowodz wikszej wiarygodnoci nauki ni poznania potocznego, a tym samym ukazuj zasadno jej uprawiania i wykorzystywania wynikw w praktyce. Pierwsze sygnay o naukowym traktowaniu problematyki psychologicznej pojawiy si w II poowie XIX wieku. Za formaln dat powstania odrbnej dyscypliny naukowej uznaje si r o k 1 8 7 9 . Wtedy to Wilhelm Wundt zaoy w Lipsku pierwsz w wiecie pracowni wyposaon w aparatur do bada eksperymentalnych. Nawiasem mwic, bardzo

12

skromn w wietle wspczesnych standardw. Pracownia ta przeksztacia si w roku 1892 w pierwszy na wiecie instytut psychologii. Wundt by te autorem jednego z pierwszych, nowoytnych programw bada psychologicznych. Jego inicjatywa znalaza wielu naladowcw i konkurentw, co w efekcie przyczynio si do powstania wielu programw uprawiania psychologii, zwanych kierunkami w psychologii. Ich wspln cech bya rezygnacja z zaoe metafizycznych, zaprzestanie sporw o istot duszy a zajcie si s t a n a m i i p r o c e s a m i p s y c h i c z n y m i , te rozmaicie rozumianymi.

Rozdz. II Gwne kierunki psychologii. 1. Wundtyzm w psychologii. Psychologia wiadomoci. Wundt jako medyk z wyksztacenia specjalizowa si w dziedzinie fizjologii, a nawet przez pewien czas, ju jako profesor, prowadzi wykady z fizjologii na uniwersytecie w Heidelbergu. Z biegiem czasu zmieni swe zainteresowania i po przeniesieniu do Lipska zaj si uprawianiem psychologii. Pierwotne przygotowanie zawodowe wywaro jednak wpyw na dobr tematyki bada i metod jej penetracji. Zaj si zagadnieniem dozna zmysowych, dziedzin z pogranicza psychologii i fizjologii, stosujc pocztkowo typowe metody tej ostatniej. Bada np. przewodnictwo nerwowe, ruchy odruchowe, by nastpnie przej do poznawania bardziej skomplikowanych problemw pomiaru czasu przebiegu procesw psychicznych Wundt uprawia psychologi empiryczn, a dokonujc pomiaru intensywnoci dozna napotka problem okrelania jakoci zjawisk psychicznych. W tym przypadku metody fizykalne zawodziy bowiem pozwalay okrela jedynie parametry ilociowe. Trzeba wic byo zastosowa inny ni fizykalny wzorzec metodologiczny. Wundt by przekonany, e ilociowe aspekty wiata zewntrznego przedstawia fizyka, natomiast jakociowe - chemia. Uzna wiec paradygmat (wzorzec) nauk chemicznych za przydatny do prezentacji jakociowych rnic stanw psychicznych. Atom jest jednym z podstawowych poj, uywanych w chemii. czenie si atomw w czsteczki, oglnie, w wiksze, a przy tym zrnicowane caoci stanowi z kolei jeden z zasadniczych procesw rzeczywistoci. Jego poznanie pozwolio zrozumie wiele z otaczajcego nas wiata. Idc tym tropem, zdaniem Wundta, poznamy rwnie tajniki ycia psychicznego. Trzeba zatem okreli psychiczny odpowiednik atomu i procesu czenia si atomw. Te wanie dziaania stanowi istot programu bada psychologicznych, przedstawionego przez Wundta. Najprostszym elementem, atomem psychicznym jest , wedug Wundta, w r a e n i e , czyli doznanie zmysowe prostych jakoci. Mamy zatem wraenia wzrokowe, ksztatu, wielkoci, barwy; suchowe, jakoci dwikowe; smakowe, czterech smakw, dotykowe i inne. Wraenia rni si jakoci i intensywnoci, wywouj je bodce zewntrzne, np. fala akustyczna lub pobudzenia wewntrz zmysowe, np. wyobraenie smaku czekolady. Prcz dozna zmysowych prostymi, nie dajcymi si rozoy na mniejsze, elementami s rwnie uczucia. Przedstawiony sposb postpowania badawczego, charakterystyczny dla szkoy wundtowskiej, okrela si mianem psychologii atomist ycznej. Do wyrnienia tych psychicznych atomw dochodzi badacz drog a n a l i z y , w rzeczywistoci funkcjonuj one w obrbie wikszej caoci, psychice. Postpowanie analityczne jest jednak niezbdne, gdy dziki niemu, odwracajc kolejno czynnoci, moemy dokona syntezy, a wic przedstawi proces tworzenia si psychiki. Wedug Wundta przedstawia si on nastpujco: doznane wraenia jakiego przedmiotu cz si ze sob, dajc w efekcie spostrzeenie, to z kolei zyskuje zabarwienie uczuciowe, cao ta podlega osdowi i w rezultacie mamy ju niemal

13

kompletn struktur psychiczn. Ze wzgldu na t waciwo systemu Wundta (i podobnych) okrela si je mianem p s y c h o l o g i i a n a l i t y c z n e j . Proces czenia si elementw okreli Wundt terminem kojarzenie. Opis jego przebiegu przedstawia si podobnie jak u D. Huma, zosta jednak uzupeniony o tez, e przebiega on w ramach wikszej caoci i podlega jej oddziaywaniu. Kojarzenia mog nastpowa pod wpywem aktu woli, uczuciowego zabarwienia spostrzee itp. W przypadkach bardziej skomplikowanych tworz si konstelacje asocjacyjne (skojarzeniowe). Uwzgldniajc powyszy wtek powiemy, e Wundt by jednym z reprezentantw p s y c h o l o g i i a s o c j a c y j n e j . Spostrzeenia, uczucia, pami, wola - cao procesw psychicznych - nazywa Wundt w i a d o m o c i . Mimo, e tworz j elementy, stanowi ona zwart cao i jest odpowiednikiem znaczeniowym tego, co nazywamy psychik. Psychika zatem to tyle co wiadomo. Takie rozumienie psychiki czyni zbdnym pojcie duszy, a Wund expresis verbis stwierdza, e koncepcja duszy substancjalnej jest zbdnym ornamentem metafizycznym. wiadomo i jej stany poznajemy bezporednio, a wic inaczej ni obiekty wiata zewntrznego, poznawane porednio, poprzez dane zmysowe. Proces ten dokonuje si dziki ludzkiej moliwoci wgldu w siebie, zdolnoci samoobserwacji. Profesjonalnie nazywa si on i n t r o s p e k c j . Wundt zatem prezentowa stanowisko introspekcjonisty, a jego psychologia, ze wzgldu na preferowan metod bada, nosi nazw i n t r o s p e k c y j n e j . Ramka 3 Zasada paralelizmu psychofizycznego nie jest bynajmniej zasad metafizyczn, lecz wycznie zasad heurystyczn. Jest ni nie tylko dlatego, e ogranicza si wycznie do faktw, za wzgldu na ktre musi by bezporednio empirycznie postulowana, ale rwnie i dlatego, e zasadniczo odnosi si do bezporednio danej rzeczywistoci zjawisk, a nie do metafizycznej istoty rzeczy. Jest to bowiem wycznie sposb patrzenia, sposb umoliwiajcy niesprzeczne wzajemne poczenie czysto obiektywnego przyrodoznawstwa z subiektywnym stanowiskiem psychologii. Wobec tego jednak, e adne z tych stanowisk nie zawiera penej rzeczywistoci, zasada paralelizmu psychofizycznego nie moe sobie roci do tego pretensji, aby by czym wicej, jak tylko maksym niezbdn jedynie dopty, dopki o to chodzi, aby poczy ze sob wyniki empirycznrgo przyrodoznawstwa z wynikami empirycznej psychologii. )Cyt. za J. Pieter: Historia psychologii, PWN, Warszawa 1972 s.154). Jednak wundtowska metoda bada rni si zasadniczo od tradycyjnie wyobraanej introspekcji, np. kartezjaskiej. Po pierwsze badania introspekcyjne mieli prowadzi ludzie waciwie przygotowani, znajcy terminologi psychologiczn i prowadzcy obserwacj systematyczn, po drugie, wyniki uzyskiwane t metod miay by konfrontowane z danymi, uzyskiwanymi metodami obiektywnymi. Dodajmy nawiasem to, e Wundt bardzo wysoko ceni eksperyment i przyczyni si do rozwoju metod eksperymentalnych w psychologii. Konfrontacja rezultatw otrzymanych metod subiektywn i obiektywn zmusia Wundta do zajcia stanowiska wobec problemu p a r a l e l i z m u p s y c h o f i z y c z n e g o . Odrzuci on, jak ju wiemy, tez o rwnolegle przebiegajcych procesach w dwu odrbnych jakociowo substancjach, ale przyj zasad paralelizmu psychofizycznego, rozumian h e u r y s t y c z n i e . (Heurystyka, to umiejtno odkrywania nowych prawd, porzdkowania materiau). Powiada on, e np. dziaanie bodca wietlnego wywouje w nerwie wzrokowym okrelone procesy chemiczne a temu towarzysz waciwe przeycia psychiczne. Uwzgldnianie zatem tej paralelnoci sprzyja gromadzeniu wiedzy o psychice ludzkiej.

14

wiadomo nie jest tworem zastygym, statycznym. Pojawiaj si w niej coraz to nowe doznania, tworz si zmieniajce si konfiguracje. Dobrze oddaje ten stan rzeczy okrelenie strumie wiadomoci, zaproponowane przez W. Jamesa. Wgld introspekcyjny si rzeczy musi dotyczy tego, co a k t u a l n i e dzieje si wiadomociowo. Wudtowski program bada psychologicznych pozwala zatem poznawa wiadomo (psychik) na bieco. By to program a k t u a l i s t y c z n y . Treci wyranie przeywane le w polu wiadomoci, natomiast ubiege dowiadczenia, w terminologii Wundta masa apercepcyjna, niejako owietla j to, na co wiadomo jest skierowana. Ten sposb widzenia dziaania wiadomoci pozwoli Wundtowi przezwyciy pogldy radykalnego empiryzmu o biernym charakterze umysu, w ktrym, jak piecz w wosku, odciskaj si waciwoci i relacje wiata zewntrznego. Dowiadczenie powoduje, e postrzegamy wiat na miar indywidualnoci. I to jest zasadnicza myl t e o r i i a p e r c e p c j i . Jeszcze wyraniej aktywny charakter wiadomoci podkreli Wundt tworzc teorie s y n t e z y t w r c z e j . Zgodnie z ni umys nie tylko postrzega wiat zewntrzny, a wic przedstawia to, co zewntrzne, ale wytwarza obrazy nowe, niekiedy tworw nieistniejcych, np. wielkiej zotej gry. Kade poczenie elementw psychicznych daje w efekcie co wicej, ni tylko ich mechanicznie pojmowan sum, tworzy now jako. Proces ten dobrze ilustruje powstawanie dzie sztuki, w ktrych poczenie znanych elementw jawi si jako nowy, nieznany dotychczas obraz. Takie przeobraenie zawdziczamy energii psychicznej, ktra ma inne waciwoci ni energia fizyczna i nie da si wyjani dziaaniem prostych praw mechaniki. Nastpstwem jej dziaania s rezultanty psychiczne, czyli wytwory aktywnego umysu (wiadomoci). Wyej przedstawiony program bada dotyczy problemw psychiki jednostek. Wundt oprcz tak rozumianych dziaa przedstawi take model bada z zakresu psychologii spoecznej, czyli subdyscypliny zajmujcej si tym, jak zmienne spoeczne wpywaj na mylenie, uczucia i zachowania jednostki. W swojej 10 tomowej pracy pt. Volkerpsychologie {Psychologia ludw) proponowa poznawanie wytworw ludzkich w postaci kultury, religii, prawa, obyczajw i innych. Waciwymi dla tego celu byyby metoda obserwacji i b a d a n i a w y t w o r w . Wundtyzm by w swoim czasie wydarzeniem naukowo-kulturowym, przedmiotem dyskusji salonowych. Uzyska niebyway rozgos w caym wiecie, w Niemczech popularyzowali go tak wybitni uczeni jak H. Ebbinghaus, O. Kulpe, E. Meuman, w USA-bardzo aktywny E. B. Titchener, we Francji Th. Ribot. Nurt ten na pewien czas okreli kierunek bada psychologicznych i model mylenia psychologicznego Jednak nie na dugo. Niedostatkiem wundtyzmu bya niewielka przydatno praktyczna, jego uyteczno sprowadzaa si w zasadzie do sfery nauczania, nie by natomiast pomocny w subie zdrowia, kryminalistyce, nie mwic ju o pracujcych ze zwierztami, zainteresowanymi zoopsychologi. Nie dawa te moliwoci uprawiania niektrych dziaw psychologii oglnej, np. nauki o osobowoci, lub rnic indywidualnych Nie stwarza moliwoci poznawania tego, co niewiadome, aczkolwiek problem ten znalaz si w krgu zainteresowa Wundta. Pojawiy si przeto liczne reakcje krytyczne, dotyczce wyboru celu bada, poprawnoci uoglnie teoretycznych i trafnoci doboru metod badawczych.

2. Psychologia aktw F. Brentano. Brentano zakwestionowa wundtowski cel bada psychologicznych. Sdzi, e wyodrbnianie i skadanie elementw dozna zmysowych nie prowadzi do poznania psychiki. Jego zdaniem psychologia nie moe zajmowa si badaniem wrae, bowiem jest to domen fizjologii. Badajc

15

wraenia psychologowie koncentruj sw uwag na przedmiotach, a w konsekwencji na treci wrae. Nie daje to podstaw do waciwego rozumienia zasad funkcjonowania psychiki. Jej istot, w przekonaniu tego autora, stanowi a k t y p s y c h i c z n e . Badajc je koncentrujemy si nie na przedmiocie, lecz na psychice, jej istocie. Przedstawiony pogld sta si ideow i metodologiczn podstaw brentanowskiego programu bada psychologicznych. Aby zrozumie jego istot trzeba waciwie zinterpretowa pojcie aktu. Jego pierwszoplanow cech jest i n t e n c j o n a l n o . Znaczy to, e akt jest zawsze skierowany na przedmiot, relacja midzy nimi ma charakter nierozcznoci, nie istniej akty bezprzedmiotowe. Przedmiotem aktu moe by obiekt fizyczny, hipoteza naukowa lub wytwr fantazyjny, np. chimera. Akt nie wystpuje w wiecie fizycznym, jest on unikatow cech psychiki, nastawieniem duszy (Brentano powraca do stosowania tego terminu) na obiekty spostrzegania, rozumowania lub uczucia. Brentano, posugujc si nietradycyjnym kryterium, wyrni trzy rodzaje aktw: 1) przedstawienia, 2) sdy i 3) akty mioci i nienawici. Pierwsze jedynie przedstawiaj, nie mog zatem by ani prawdziwe oni faszywe. Doskonay akt przedstawienia dawa poczucie pikna. Sdy dotyczyy porwna, orzekania, przypominania a rezultaty tych aktw miay podlega ocenie z punktu widzenia prawdy i faszu. Poprawny sd dawa poczucie obcowania z prawd. Akty mioci i nienawici, czce w sobie uczucia i wol, sprawnie oddajc subiektywny stosunek jednostki do przedmiotw intencjonalnych zbliay do dobra. Metod bada psychologicznych miaa by w tym programie introspekcja, pojta jako obserwacja aktw okrelonej osoby, czyli u k i e r u n k o w a n i a jej duszy na wybrany przedmiot. Miaa ona umoliwi szczegowy opis przedstawie, sdw lub uczu, da odpowied na pytanie Jak przeywam?. Takie podejcie nazwano introspekcj f e n o m e n o l o g i c z n . Konkretny przypadek zastosowania tak pojtej metody zawiera ramka 4 Ramka 4 P. Yoder: Opis przeycia winy Poczucie winy jest odczuwane jako intensywna i przenikajca wszystko rzeczywisto. W porwnaniu z nim wszystko inne blednie. Przeycie winy bezporednio przerywa zwizki pomidzy osob i wiatem innych ludzi. By moe najbardziej znaczcym skadnikiem jest odczuwalne oddzielenie od wasnego Ja. wiat dla osoby przeywajcej poczucie winy jest obcym wiatem-w stanie zawieszenia, gdzie formy s nierealne i mgliste, niejasno spostrzegane. Bl jest jedyn realn rzeczywistoci. Osoba zatopiona w winie dziaa bezmylnie, automatycznie, jak robot.... Najbardziej bolesne strony poczucia winy wi si z relacja do siebie. Odczuwajc win osoba dowiadcza wyobcowania. On- Ona stoi na uboczu i ze wstrtem i pogard spoglda na siebie jak na Innego. Jednoczenie jasno uwiadamia, e obserwujce Ja jest tym, ktre jest poddane obserwacji. To czsto prowadzi do samo odrzucenia i nienawici do siebie. Odczuwajc win kto karze siebie, czasami w sposb drastyczny. Postrzeganie Ja ulega zmianie, gdy kto dowiadcza poczucia winy. Pozytywne strony s spostrzegane jako nierzeczywiste. Zaufanie do siebie zastpuje niepewno, powab-brzydota, zaradno- niedostwo. Cyt, za: C. Moustakas: Fenomenologiczne metody bada, Trans Humana, 2001 Brentano nie negowa znaczenia metod eksperymentalnych, aczkolwiek nie sdzi, e ich stosowanie umoliwi poznanie psychiki ludzkiej. Uznawa je raczej za metody pomocnicze, podobnie

16

jak matematyczne przydatne do przedstawiania wielkoci ekstensywnych, zawodne przy charakterystyce intensywnoci przey. W pocztkach psychologii naukowej wundtowska psychologia treci i czysta psychologia aktw Brantany byy wiodcymi i jednoczenie ostro konkurujcymi ze sob programami bada. Jednak bardziej uchwytne rezultaty poznawcze pierwszych zapewniy im zwycistwo. Brentanizm rozproszy si na wszelkie kierunki psychologii fenomenologicznej, egzystencjalistrycznej, humanistycznej (patrz str. ), na polsk szkol psychologii K. Twardowskiego, a take da zna o sobie w terapii skoncentrowanej na pacjencie C.Rogersa. Ocena znaczenia tego kierunku nie jest jednoznaczna. Cenna bya brentanowska krytyka niedostatkw psychologii treci, cenne otwarcie nowej perspektywy badawczej, ale wystpi te powrt do redniowiecznych terminw i rozwaa o duszy. Z tego te powodu wspczeni mu nazywali go neoscholastyk.

2. Psychologia postaci. Psychologia postaci, zwana rwnie gesztaltyzmem (z niemieckiego gestalt - forma, posta, struktura) pojawia si jako forma sprzeciwu wobec wundtowskiej wizji procesw psychicznych. Postaciowcy, reprezentowani przez M . W e r t h e i m e r a , W . K o h l e r a , K . K o f k i innych skaniali si raczej ku pogldom Brentano i z tego nurtu czerpali inspiracje dla wasnych bada. Przede wszystkim podwayli oni atomistyczn koncepcj psychiki (wiadomoci). Dowodzili, e z elementw nie da si stworzy caoci, bo ona zawsze zawiera w sobie now jako. Ch. v o n E h r e n f e l d s , twrca teorii j a k o c i p o s t a c i o w y c h wykaza, e dan melodi mona zagra na rnych instrumentach muzycznych, zapiewa, zagwizda itp. Elementy skadowe zmieni si, a cao, czyli melodia bdzie t sam. Cztery odcinki linii rwnolegych, uoonych warstwowo wywoaj spostrzeenie kwadratu, przecie nie zawierajcego si elementach linii. Bardziej wnikliwych argumentw przeciw atomizmowi w psychologii dostarczy Wertheimer, ktry badajc postrzeganie ruchu wykaza, e pokazywane w tachistoskopie (protoplasta rzutnika) dwie nieruchome kreski, jedna pionowa, druga skona przy ekspozycji z szybkoci 60 milisekund daj wraenie ruchu, przesuwania si jednej kreski ku drugiej. Zatem ruch nie pochodzi z wrae demonstrowanych linii, nie zawiera si w nim aden z elementw kresek, jak dwiki w melodii, lecz jest sposobem postrzegania, swoistym aktem. Jest to tzw. ruch pozorny, zjawisko phi, fachowo zwany s t r o b o s k o p o w y m , znany kademu bywalcowi kina. Konsekwencj wykrycia zjawiska phi byo odrzucenie zasady staoci, czyli pogldu, e kady impuls, wywoany dziaaniem bodca, przewodzi do mzgu, oddzielne, izolowane wkno nerwowe. W mzgu czc si miay tworzy cao, spostrzeenie. Postrzeganie ruch pozornego podwaao zasadno takiego mylenia, pobudzenia z oddzielnych kresek jakby nawzajem przenikay si. To sugerowao istnienie w mzgu zoonego systemu powiza nerwowych i pobudze-jak to okreli Wertheimer- poprzecznych. Skoro tak, to spostrzeenie ruchu jest wynikiem dziaania pola sensorycznego jako caoci, nie pobudzania poszczeglnych, izolowanych wkien. Pole to ze swej istoty jest dynamiczne i dziaa wedug praw pola fizycznego (postaciowcy z upodobaniem stosowali prawa fizyki przy interpretacji zjawisk psychicznych), wypadkowych si. Z przedstawionych przesanek wynika podstawowa zasada psychologii postaci, z a s a d a p r y m a t u c a o c i n a d c z c i . Cao psychologiczna zyskuje waciwoci postaci,

17

formy, struktury. Jasne jest wic, e posta jest pierwotn w stosunku do elementw i nie mona z nich wywie jej waciwoci. Pocztkowo gesztaltyci demonstrowali powysz zasad na przykadzie spostrzegania zmysowego, przede wszystkim wzrokowego. W jednym z eksperymentw Kohlera badano funkcjonowanie percepcji zwierzcej; ustawiono dwa karmniki dla kur, jasno i ciemnoszary. Pokarm umieszczano w jasnoszarym a do czasu utrwalenia si u kur nawyku poszukiwania jedzenia wanie w tym miejscu. Nastpnie usunito karmnik ciemnoszary, a w jego miejsce wstawiono biaoszary. Kury znowu pobiegy szuka pokarmu w pojemniku janiejszym. Jasne, e cao pola spostrzegania nadao sens zachowaniu kur. Gdyby spostrzegay one jedynie elementy, pniej dopiero kojarzone ze sob, zachowanie ich nie podlegaoby zmianie, tzn. umieszczayby pokarm tylko w karmniku jasnoszarym. Prymat caoci (postaci) nad czci zademonstrowa rwnie E . R u b i n , przedstawiajc koncepcj figury i ta. Z jego obszernych i dokadnych bada empirycznych wynikao, e pole spostrzegania nie jest chaotyczne, lecz zorganizowane wedug zasady wyrniania figury (postaci, caoci uksztatowanej). Figur zawsze postrzegamy jako wyrniajc si na bezksztatnym tle. Figur wyrnia kontur, janiejsza barwa, pooenie (bliej postrzegajcego) i inne. Ta koncepcja zainspirowaa dalsze badania nad waciwociami pola spostrzegania i doprowadzia m.in. do wykrycia figur odwracalnych (np. krzy maltaski, puchar i dwa profile), frapujcych swoj zagadkowoci. Psychologowie postaci, badajc cechy caoci, podkrelali to, e ju doznania zmysowe s caociowe i maj okrelone znaczenie, sens. Nie jest ono dedukcyjnym dodatkiem, nie uzyskuje si go take drog skojarze, czy przez odwoanie do dowiadczenia. Ju noworodek reaguje na ukad rysw twarzy ludzkiej jako znaczce wskaniki okrelonych zdarze. Przyjmujc takie rozumienie caoci (postaci) gestaltyci opowiedzieli si za umiarkowanym n a t y w i z m e m , czyli pogldem o istnieniu wrodzonych cech psychiki. Kwestia ta staa si przedmiotem wielu eksperymentw, dotyczcych spostrzegania gbi, konturw, wiata i innych parametrw wiata fizycznego. Charakteryzujc posta przypisano jej waciwo p r e g n a n c j i . Czyli denie do zamknicia, uzyskania peni znaczenia lub optymalnoci. Np. prezentowany w tecie piercie z niewielk szczelin spostrzegamy z reguy jako zamknity, peny okrg. Brak niejako uzupeniamy nie dostrzegajc jego zaburzajcej roli. Tak przedstawia si zasada pregnancji w procesie spostrzegania, a jaka jest jej funkcja w organizmie jako caoci? Odpowiedzi, e organizm dy do uzyskania optimum funkcjonalnego, stanu rwnowagi wewntrznej przygotowali postaciowcy grunt pod teori homeostazy W. Cannona (patrz str....) . Zasada pregnancji otworzya postaciowcom perspektyw bada motywacji zachowa ludzkich, a take zbliya ich do psychologii ewolucyjnej. Przedstawion wyej zasad zastosowano rwnie do interpretacji czynnoci mylenia. Mylimy wtedy, gdy pojawia si problem, czyli zgodnie z interpretacj postaciowcw luka, brakujce ogniwo w caoci. Aby go rozwiza trzeba je znale, doprowadzi do zamknicia caoci. W momencie, gdy osobnik mylcy dostrzega brakujcy skadnik caoci, nastpuje rozwizanie problemw. Przychodzi ono zazwyczaj niespodziewanie, zaskakujco, staje si olnieniem. Akt ten nazwa Kohler i n s i g h t e m . Teoria insightu wywoaa wrd psychologw burzliw dyskusj i znaczco przyczynia si do intensyfikacji bada nad myleniem. Po opublikowaniu ksiki M. Wertheimera pt. Productive Thinking skoncentrowano si gownie na badaniu mylenia twrczego. N. R. F. Mayer wyeksponowa rol elastycznoci i pynnoci w procesie twrczego mylenia. Dziki elastycznoci wystpuje uatwienie przerzutnoi z pola

18

na pole w poszukiwaniu brakujcego ogniwa caoci. Pynno zapewnia zwikszanie ilociowych zasobw czynnikw, mogcych uzupeni braki w caoci . Szczeglne znaczenie w nurcie psychologii postaci ma K . L e w i n . Opracowa on system pogldw, zgodny z oglnymi zaoeniami tego kierunku, majcy jednak wiele cech specyficznych. Jest to p s y c h o l o g i a t o p o l o g i c z n a . W systemie tym autor wykorzysta pojcia pola i wektora, zaczerpnite z fizyki, a take pojcia matematyczne (topologia) dla celw analiz psychologicznych. Lewin pojmowa psychik jako dynamiczny ukad pola o zrnicowanych sferach. Wyrni w nim sfer centraln, przejciow i peryferyczn. Midzy sferami istniej napicia, powoduj one aktywacj organizmu, a zachowanie czowieka jest prb przywracania rwnowagi. Jednostka ludzka nie jest jedynie polem psychicznym, jest ona czci pola szeroko rozumianego, rodowiska fizycznego i spoecznego. A w nich istniej osoby i obiekty, o zrnicowanych walencjach ( znaczeniu, wartociach), dziaajce jako wektory o okrelonych siach. One to skaniaj jednostk do de w odpowiednim kierunku. Og wektorw i potrzeb jednostki tworzy przestrze yciow czowieka, jej waciwoci wywouj odpowiednie zachowanie poznawcze, motoryczne i emocjonalne. Takie rozumienie przestrzeni yciowej daje podstaw do raczej fenomenologicznego, ni energetycznego rozumienia natury motywacji ludzkiej. Ramka 5 Jednym z przykadw zastosowania metodologii lewinowsko-gesztaltowskiej w badaniach spoecznych jest klasyczny eksperyment S. Ascha. Autor przygotowa dwie kartki, A i B. Na kartce A narysowano pionowy odcinek linii prostej, dugoci 4 cm, na kartce B trzy odcinki. Pierwszy dugoci 2 cm, drugi 4 cm, trzeci 6 cm. W tajemnicy przed badanymi eksperymentator dobra 8 pozorantw, tworzcych grup opiniodawcz i uzgodni z nimi, e na pytanie Ktra linia z kartki B jest rwna linii z kartki A? odpowiedz jeden po drugim, e trzecia. Suchaa tych wypowiedzi 9-ta osoba, zupenie niewiadoma zmowy eksperymentatora i w sytuacji presji grupowej miaa wypowiedzie swoje zdanie o wielkoci odcinkw. Okazao si, e presja grupy caoci dziaa tak silnie, e a 36% badanych (tych 9-tych) utracio zaufanie do wiadectwa wasnych zmysw. Niektre tezy psychologii postaci le u podstaw wspczesnych bada z zakresu psychologii spoecznej (procesy grupowe), psychologii ekologicznej (czowiek w rodowisku) i psychologii oglnej (mylenie twrcze). W latach 80-tych ubiegego wieku obserwowano swoisty renesans psychologii postaci, zwaszcza w Stanach Zjednoczonych AP. Doceniono tam wiksz przydatno praktyczn tego kierunku, ni niektrych innych.

4. Behawioryzm. Kierunek ten jest wytworem gwnie amerykaskim, nieco zabarwionym rosyjskim pawowizmem. Nazwa tego nurtu wywodzi si od angielskiego sowa behaviour, znaczcego tyle, co zachowanie, reagowanie w odpowiedni sposb. Twrc b e h a w i o r y z m u by John W a t s o n , specjalizujcy si w dziedzinie zoopsychologii. Z racji wymogw specjalizacji dobrze opanowa stosowanie metod obiektywnych, gwnie obserwacji zachowania zwierzt i eksperymentu. Pod wpywem argumentw J. R. A n g e l l a (promotora doktoratu Watsona), uytych w sporze z introspekcjonist Titchenerem i prac I.W. P a w o w a doszed Watson do wniosku, e

19

podstawow przeszkod w uprawianiu psychologii jako nauki cisej i obiektywnej jest pojcie wiadomoci i introspekcyjna metoda jej badania. Dlatego te odrzuci je jako zbdne i przeszkadzajce rozwojowi nowej dyscypliny naukowej, jak wwczas stawaa si psychologia. Uwaa, e dane, uzyskiwane drog introspekcji s niesprawdzalne, bowiem nie podlegaj kontroli innych, a to stanowi jeden z warunkw uprawianie nauki. Behawioryzm by, jak wida, przede wszystkim atakiem na introspekcjonizm i jego nadmierne zaufanie do samoobserwacji jako metody bada naukowych. Przedmiotem bada psychologw miao by, wedug Watsona, z a c h o w a n i e , rozumiane jako reakcje na bodce ze wiata zewntrznego. Relacja S R ( S=stimulus, bodziec, R=reakcja) staa si podstawow kwesti, interesujc behawiorystw. W ukadzie tym nie byo miejsca na wiadomo i inne, subiektywistycznie okrelane elementy psychiki. Z tego wzgldu behawioryzm nazywano psychologi bez duszy. Przedstawione rozumienie zachowania, dziki coraz to wikszej popularnoci pogldw Watsona, stao si obiegowym w psychologii i stopniowo wyparo te, wczeniejsze, np. rozumiane jako czynnoci motoryczne, uwarunkowane przeyciami psychicznymi. Niestety, watsonowsko rozumiane zachowanie nie zostao precyzyjnie okrelone i moe znaczy zarwno kad reakcj, jak i og reakcji, w tym wydzielanie gruczow; reakcj ruchow jak i og reakcji ruchowych, a take reakcje celowe. Formua S R oddaje, wedug Watsona, fakt zalenoci organizmu od rodowiska, bowiem organizm odpowiada na bodce rodowiska, dziaaj one jako noniki energii zewntrznej, fizycznej. Badacz ten odrzuca pogldy fenomenologw, tzn. nie uznawa wpywu znaczenia, sensu bodca na zachowanie. (Inny behawiorysta, E. B. Holt prezentowa pogld przeciwny).Na organizm dziaaj wic fale wietlne, akustyczne, sia nacisku na skr itd. czne oddziaywanie wielu bodcw tworzy sytuacj stymulujc. Reakcja wystpuje bezporednio po zadziaaniu bodca w formie ruchu, wydzielania gruczou bd przybiera form r e a k c j i w e w n t r z n e j w postaci mylenia (cichego mwienia), fantazjowania, emocji. Nie trzeba dodawa, e ostatnia forma zostaa wyrniona na podstawie zezna introspekcyjnych, a wic jest dowodem niekonsekwencji logicznej Watsona. Formua S R nawizuje do tradycji asocjacjonizmu i koncepcji dziaania odruchu. W obu przypadkach jako istotn traktowano kwesti kojarzenia bodca i reakcji. Tradycyjnie sdzono, a szczeglnie wyrazicie podkrela to Pawow, e ich poczenie dokonuje si w mzgu. Jest to pogld zwany centryzmem. Watson odrzuci t interpretacj, utrzymujc, e istnieje bezporednia zaleno bodca i reakcji. Znaczyo to, e okrelony bodziec ma waciwo wywoywania odpowiedniej reakcji. I tylko to jest dostpne obserwacji badacza. Procesy kojarzenia bodca i reakcji w mzgu nie s dostpne obserwacji, natomiast moemy, powiada Watson, dokadnie przeledzi uczenie si zwierzcia, np. szczura, waciwej reakcji na dany bodziec. Oglnie rzecz biorc nie ma reakcji wrodzonych, s tylko wyuczone. Watson prezentowa si jako zwolennik e m p i r y z m u p o z n a w c z e g o . Wyjtkiem s reakcje emocjonalne lku, mioci i gniewu. Reakcje wyuczone si rzeczy musz by plastyczne, zatem mona je ksztatowa zgodnie z potrzebami np. instytucji wychowawczych. Watson traktowa psychologi jako nauk stosowan, uyteczn. Wypracowanie i zastosowanie praktyczne metod kierowania zachowaniem ludzi traktowa jako istotne i pilne zadanie. Sam eksperymentowa w tej dziedzinie. Powszechnie jest znane jego radykalne przekonanie o dominujcym wpywie rodowiska na zachowanie ludzi-rzecz jedynie w doborze metod. Gwn metod kierowania zachowaniem miao by warunkowanie, czyli wzbudzanie silnych emocji wrodzonych i kojarzenie z nimi neutralnych bodcw. Jest to warunkowanie klasyczne w wydaniu behawiorystycznym.

20

Ramka 6 Dajcie mi tuzin zdrowych niemowlt, prawidowo rozwinitych, i pozwlcie mi wychowywa je w moim wasnym, specjalnym wiecie, a gwarantuj, z mog losowo wybra jedno z nich i wyszkoli go na dowolnego specjalist: lekarza, prawnika, artyst, kupca, i, tak, na ebraka lub zodzieja. Tak przedstawia si synny behawiorystyczny manifest Watsona (J. Watson: Psychologia z punktu widzenia behawiorysty) Skuteczno zalecanej metody sprawdzi Watson na 11-to miesicznym chopczyku o imieniu Albert. Dziecko pocztkowo nie bao si biaego szczura, jednak, gdy przy kolejnych pokazach rozlega si silny haas (Watson uderza motkiem w metalow sztab) to Albert ju na sam widok szczura reagowa lkiem. Co wicej, podobne reakcje wystpiy na widok futra, krlika i innych owosionych obiektw. Nastpia generalizacja bodca. Zachowanie chopca ulego zmianie pod wpywem uczenia si. Niestety, nie s znane dalsze losy Alberta. Przywizujc wielk wag go obserwacji wzrokowej, gwnie ruchw, wypracowa Watson zestaw tzw. substytutw cielesnych. Miay one wskazywa na przebieg procesw psychicznych, przybierajcych posta ruchw. Analizowa np. pojawianie si obrazw wzrokowych w zalenoci od skurczy mini ocznych, mylenie- na podstawie ruchw krtani, ust, jzyka. Dopuszcza istnienie ruchw wewntrznych (ukrytych), niemniej obserwowany ruch wyraa, w jego mniemaniu, okrelone waciwoci procesw i zjawisk psychicznych. Dlatego te obserwacja ruchw uznawa za dobr metod poznawcz. Watson jest jednym z przedstawicieli radykalnego nurtu w behawioryzmie. Entuzjazm wyrosy na tle tworzenia nowego obrazu psychologii uniemoliwi mu krytyczne spojrzenie na szereg oczywistych uproszcze. Z biegiem czasu okazao si, e mienicy si przeomowym nurtem behawioryzm Watsona nie odbiega w wielu kwestiach od psychologii tradycyjnej. Wspczesny behawioryzm znacznie odbiega od pierwotnej wersji. Interesujce jest to, e aktualnie najbardziej znaczce odmiany powstay jako rezultaty radykalizacji i agodzenia pierwotnej radykalnoci. Pierwsz reprezentuje B.F. S k i n n e r , drug E. T o l m a n . Skinner zmierza do wyeliminowania z psychologii wszystkich terminw, ktre odnosz si do nie obserwowalnych desygnatw. Nie tylko nie uywa pojcia wiadomo, lecz rwnie odrzuci wszelkie koncepcje hipotetyczne, np. neurofizjologiczne hipotezy I. P. Pawowa, teorie osobowoci i inne. Jego zdaniem badacz powinien interesowa si jedynie faktami dajcymi si obserwowa i opisywa. Jedynym dopuszczalnym wyjanieniem moe by korelacyjnofunkcjonalne. Krytycy prac Skinnera zaznaczaj, e wyeliminowa on z nauki, ktr uprawia, determinizm, kauzalizm, heurystyk, zajmujc si jedynie opisem tego, co na wejciu i tego, co na wyjciu. Jeden z jego uczniw artobliwie powiedzia, e Skinner bada pusty organizm i to oddaje istot rzeczy. Nie negowa on istnienia i regulacyjnej roli psychiki, jedynie odrzuca terminy nieopisowe jako nieprzydatne do wyjaniania zalenoci. Skinner zdawa sobie spraw z tego, e nie zawsze mona obserwowa oba czony relacji S R. Czasami pojawia si reakcja bez poprzedzenia wyranie dziaajcym bodcem. Biorc to pod uwag badacz ten wyrni dwie odmiany zachowania organizmu: r e a k t y w n e i s p r a w c z e . Pierwsze wystpuje wtedy, gdy R pojawia si w nastpstwie dziaania S i gdy oba czony s dostpne obserwacji wzrokowej. Zachowanie sprawcze jest bardziej tajemnicze, mwimy o nim wtedy, gdy moemy obserwowa R, lecz S nie jest dostpne obserwacji, lub nie istnieje.

21

Wyodrbnienie zachowanie reaktywnego i sprawczego pozwolio Skinnerowi i jego wsppracownikom precyzyjnie odrni warunkowanie k l a s y c z n e od i n s t r u m e n t a l n e g o . W pierwszym przypadku idzie o to, by bodziec neutralny przeksztaci w podniet, w drugim o to, by pojawia si nieznana (nie wystpujca) dotychczas reakcja. Pierwsze jest typowe dla zachowania reaktywnego, drugie dla instrumentalnego. Dla badania ostatniego skonstruowa Skinner urzdzenie, zwane skrzynk Skinnera, w ktrym przypadkowo wykonany ruch badanego zwierzcia (szczura, gobia), a odpowiadajcy oczekiwaniom eksperymentatora nagradzano dawk pokarmu. W ten sposb reakcja zastaa w z m o c n i o n a , a zwierze wzbogacao repertuar zachowa, uatwiajcy przystosowanie do rodowiska. Wielu psychologw utosamia wzmocnienie z nagrod. Skinner ucili rozumienie bd co bd podstawowego w systemie behawiorystw pojcia w z m o c n i e n i e .Jest nim tylko taka nagroda, ktra zwiksza prawdopodobiestwo powtrnego wystpienia nagrodzonej reakcji. Pojcie zachowania instrumentalnego pozwolio behawiorystom wczy si w nurt bada skomplikowanych zachowa spoecznych. Skinner, nagradzajc ruchy obrotowe wygodzonego gobia, nauczy go taca la walczyk.. Takie zachowanie jest przypadkowym w kontekcie relacji organizm-rodowisko. Przypadki tego typu zdarzaj si te w rodowisku naturalnym, ju bez ingerencji eksperymentatora. Wyobramy sobie, e komu raz i drugi czarny kot przebieg drog i po kadym przypadku przydarzyo si mu jakie nieszczcie. Taki czowiek moe nabra pewnoci (i czsto nabiera!), e czarny kot przynosi nieszczcia. Jest to mechanizm, w przekonaniu Skinnera, ksztatowania si przesdw i uprzedze spoecznych, a take osobowoci czowieka. Prezentowany autor jest twrc zaoe programowych i metod n a u c z a n i a p r o g r a m o w a n e g o . Metoda ta wymaga komputerowego przygotowania zestawu pyta i odpowiedzi do wyboru. Uczcy si zaznacza waciw jego zdaniem odpowied. Jeeli jest ona poprawn, zostaje wzmocniona stwierdzeniem Dobrze!, jeeli bdna, spotyka si z dezaprobat. Skinner badania swe prowadzi z myl o praktycznych aspektach, chcia je wykorzysta dla ksztatowania ludzi sprawnego spoeczestwa. Skuteczne stosowanie mechanizmw warunkowania miao doprowadzi do wystpowania w sytuacjach spoecznych tylko reakcji aprobowanych. W tym sensie ludzie staliby si zunifikowanymi, poprawnie reagujcymi automatami. Po tych sowach nie zdziwi Czytelnika informacja, e Skinner by posdzany o skonnoci faszystowskie. Dziaalno naukowa E . T o l m a n a wyraa denie do unikania uproszcze i jednostronnoci. Zakwestionowa on pogld, e zachowanie zwierzt, a tym bardziej ludzi, jest przede wszystkim reaktywne, uwarunkowane przez bodce rodowiskowe. Dostrzeg to, e zwierzta d w wielu przypadkach do celu, wystpuj u nich tzw. mapy poznawcze, pozwalajce waciw drog zmierza do upragnionego pokarmu lub miejsca legowania. Z racji eksponowania roli celu w zachowaniu istot ywych tolmanowski behawioryzm zyska miano celowociowego. Uznanie celu jako fenomenu psychicznego, wpywajcego na zachowanie, musiao doprowadzi Tolmana do zakwestionowania zasadnoci formuy S R. W efekcie tego zaproponowa on modyfikacj uwzgldniajc wpyw stanw psychicznych na jako wspomnianej relacji. W jego interpretacji przybraa ona posta S-O- R, co znaczyo, e reakcje na okrelony bodziec modyfikuj stany organizmu. Symbol O psychologowie odczytuj jako zmienne poredniczce. W przypadku czowieka czsto kojarzy si je ze zmiennymi osobowoci. Bodce (S), to w terminologii Tolmana zmienne niezalene, a R oznacza zmienne zalene. Ta triada terminologiczna uzyskaa szeroki rozgos i staa si uytecznym paradygmatem metodologicznym.

22

Behawioryzm sta si znaczcym elementem kultury amerykaskiej. Jej sia i popularno suya take rozpowszechnianiu tego stylu mylenia. Przy tym olbrzymie nakady na nauk w USA umoliwiay prowadzenie licznych i niekiedy bardzo kosztownych eksperymentw. Dodatkowo metodologi behawiorystyczn wzmocnio Koo Wiedeskie, czyli filozoficzny ruch neopozytywistyczny, podkrelajcy wielkie znaczenie tzw. zda protokolarnych, czyli danych obserwacyjnych. Mimo tego wsparcia neobehawioryci tacy jak Tolman czy C. L. Hull zaakceptowali w kocu uywanie terminw, ktrych desygnaty nie s obserwowalne, sucych wyjanianiu procesw psychicznych. Takie nastawienie dominuje we wspczesnej psychologii.

5 Darwinizm w psychologii. Psychologia ewolucyjna. Druga poowa XIX wieku bya okresem powstawania wielu znaczcych dla psychologii prac i idei naukowych. Wrd nich poczytne miejsce zajmuj sformuowane przez K. D a r w i n a , ktry w pracy O pochodzeniu gatunkw przedstawi i uzasadni teorie ewolucji. Zgodnie z ni gatunki istot ywych podlegaj staej przemianie. Z form prostszych rozwijaj si bardziej skomplikowane, sprawniejsze. Osobniki sabe gin, silne, dobrze przystosowane do rodowiska rozmnaaj si i opanowuj coraz to nowe poacie Ziemi. Organizmy walcz o byt, zarwno jednostkowy jak i gatunkowy. Walka ta jest si napdow rozwoju form ycia. Jej celem jest p r z e t r w a n i e . Jest to stanowisko s u r w i w a l i z m u , czsto akcentowane przez psychologw zorientowanych biologicznie. Darwin przedstawi now koncepcj relacji organizm-rodowisko. rodowisko przestao by zestawem stymulatorw wymuszajcych na organizmie waciwe mu zachowanie, a stao si czynnikiem kreujcym jego waciwoci. Organizm z kolei zwrotnie oddziauje na rodowisko wpywajc na ksztatowanie rwnowagi midzy nimi. I d e a r w n o w a g i z e w n t r z n e j ( h o m e o s t a z y ) odgrywa nadal istotn rol w myleniu psychologw. rodowisko nie dziaa na pojedynczy organ zmysowy lub na wyizolowan funkcj psychiczn, np. wiadomo. Dziaa ono h o l i s t y c z n i e (caociowo) na cay organizm, ktry jest struktur niepodzieln funkcjonalnie niezbdnych czci skadowych. Takie rozumienie istoty organizmu i oddziaywania rodowiska wykluczyo przeciwstawianie ciaa i psychiki i traktowanie ich jako istniejcych rwnolegle. Funkcj np. wiadomoci jest kontrolowanie przebiegu czynnoci zoonych. Do tych myli Darwina nawi reprezentanci psychologii funkcjonalnej, gwnie amerykaskiej. Staa si ona take skutecznym antidotum na e p i f e n o m e n a l i z m , czyli pogld traktujcy psychik jako nic nie znaczc ozdob istoty ludzkiej. Darwin sdzi, e niektre cech organizmu s dziedziczne, by umiarkowanym natywist. Jednak w wietle jego teorii pojawi si nowy problem: czy nabyte w trakcie ycia jednostki korzystne dla gatunku cechy s przekazywane potomstwu czy te zanikaj. Istota ewolucji polega m.in. i na tym, e korzystne waciwoci utrwalaj si i s przekazywane nastpnym pokoleniom- taka bya opinia Darwina. W pracy pt. Wyraz emocji u czowieka i zwierzt pokaza on w jak skomplikowany sposb dziaa mechanizm dziedziczenia. Ruchy mimiczne s wyrazem przeywanych emocji, ale pojawiy si one w wyniku przeksztace ruchw uytkowych. Odsanianie zbw byo uyteczne w walce, rozlunienie mini odsaniajcych z kolei przybiera form umiechu. Wyksztacone wyrazy emocji s bardzo trwae, poniewa s skadnikiem struktury organicznej nie podlegajcej znaczcym przemianom.

23

Pogldy Darwina wywary silny wpyw na wielu uczonych, zajmujcych si psychologi i naukami pokrewnymi. Rozwin si ruch zwany darwinizmem. Odwoanie si badacza do ktrej z tez prekursora byo ju wystarczajc podstaw uznania takiej przynalenoci. Do prac Darwina odwoywali si zoopsychologowie (G. S. Romanes, L. Morgan, J. Loeb i inni), psychologowie rozwojowi ( W. Preyer, S. Hall, E. Heckel), neurofizjologii (H. J. Jakson), H.Spencer, popularyzator ewolucjonizmu, a przede wszystkim F . G a l t o n . Nabyte w yciu jednostkowym i korzystne biologicznie cechy psychiczne s przekazywane z pokolenia na pokolenie. Skoro tak, rozumuje Galton, to istnieje moliwo doskonalenia istot ludzkich poprzez sterowanie przekazem cech. Program dziaania w tej wersji nazwa eugenik. Intencje autora byy wspaniae, skutki mogy by potworne. Bo kto i czyje cechy miaby kwalifikowa do reprodukcji. To samo dotyczy dyskwalifikacji cech. W efekcie zapewne doszoby do przymusowej eutanazji. Galton interesowa si dziedziczeniem cech ludzi genialnych, na podstawie dziejw wybitnych angielskich rodzin napisa prace pt. Geniusz dziedziczny. Aby wykaza rozmiary rnic w poziomie inteligencji geniusza i czowieka przecitnego musia opracowa dobre sposoby pomiaru tej cechy. To wanie on opracowa pierwsze testy pomiaru inteligencji, w jego lady poszed A. Binet. Od tego czasu ruch testologw tworzy jeden z filarw psychologii stosowanej. Z darwinizmem do luno wie si amerykaska psychologia funkcjonalna. Wspksztatoway j rwnie pogldy Brentano i filozofw-pragmatystw. Jej wyrniajc cech jest badanie i opis funkcji, jakie speniaj stany i procesy psychiczne w realnym rodowisku. J . R . A n g e l l , twrca chicagowskiej szkoy funkcjonalnej twierdzi np., e funkcj widzenia jest uatwianie wykonania rnych czynnoci motorycznych, wiadomoci adaptowania do nowego otoczenia itp. W. J a m e s , jeden z wybitnych psychologw amerykaskich podkrela, e wiadomo, pojt jako strumie dozna, (synne okrelenie strumie wiadomoci) naley rozumie jako efektywny rodek walki o byt, a take jako organ sterowania ukadem nerwowym. Kolejn wybitn postaci nauki amerykaskiej by J. D e w e y , twrca funkcjonalnej teorii mylenia. Miao ono suy koordynacji potoku aktywnoci organizmu w rodowisku. Inaczej rozumiano funkcjonalno w szkole kolumbijskiej, reprezentowanej przez R.S. Woodwortha. Jej zwolennicy dyli do poznawania funkcjonalnej zalenoci, ujmowanej ilociowo, pomidzy badanymi elementami. Bya to szkoa o profilu metodologicznym, akceptujca formu R=f (S x O).

6. Psychoanaliza. Nazwa kierunku wywodzi si od stosowanej metody analizy przey pacjenta. Jego podstawowe zaoenia, tworzone z myl o potrzebach medycyny, wypracowa wiedeski lekarzpsychiatra Zygmunt F r e u d ( 1 8 5 6 - 1 9 3 9 ) .Od jego nazwiska wywodzi si druga nazwa kierunku: freudyzm. Nie jest ona waciw, bowiem zawa zakres nurtu do pogldw samego Freuda, a psychoanaliza ma liczne grono wybitnych reprezentantw jej rnorodnych odmian. Freud by osob o bujnej fantazji, pomysow, uzdolnion literacko przy tym niezwykle spostrzegawcz. Materia dowodowy jego twierdze pochodzi gwnie z obserwacji pojedynczych pacjentw lub tzw. sytuacji yciowych. Przedstawiony zosta obrazowo, w swobodnym stylu, bez przestrzegania rygorw typowo akademickiej prezentacji problemw i sposobw ich rozwizywania. Uzyska przeto szerok popularno wrd laikw. Myli Freuda transponowano na sztuki teatralne, inspiroway one powstawanie licznych analiz z zakresu kultury i sztuki.

24

Jedno z podstawowych twierdze Freuda dotyczyo istoty psychiki. Podkrela on, e psychika nie sprowadza si do wiadomoci, jest od niej bogatsza o pewne elementy. Procesy psychiczne poza tym s cige, natomiast wiadomociowe nie maj tej waciwoci. Kade przeycie i kade zachowanie ma w przekonaniu Freuda sw przyczyn psychiczn. (jest to koncepcja tzw. d e t e r m i n i z m u p s y c h o l o g i c z n e g o ) Zatem zachowanie czowieka, ktry nie zdaje sobie sprawy z tego, co robi i dlaczego tak wanie postpuje jest uwarunkowane psychicznie, ale nie wiadomociowo. Ilustracj moe tu by unikanie bez powodw okrelonych miejsc, lub jedynie wybircze zapominanie pewnych imion. Tymi czynnikami psychicznym, ktre istniej obok wiadomoci s p r z e d w i a d o m o i n i e w i a d o m o . Treci przedwiadomoci mog by bez trudu przywoane do wiadomoci. Dzieje si tak, gdy przypominamy zapomnian nazw jakiej miejscowoci, informacj prasow lub co podobnego. Natomiast treci niewiadomoci s niedostpne retrospekcji, przypomnieniu, a prby ich wydobycia napotykaj na opr. Znajduje si one w tzw. stanie wyparcia. Znaczy to, e s tak niemie lub kopotliwe, e nie chcemy ich ujawnienia nawet przed samym sob. Niewiadomo jest siedliskiem energii, jej fizyczna forma powstaje w wyniku procesw przemiany materii. Freud by konsekwentnym zwolennikiem prawa zachowania energii, procesy organiczne i psychiczne rozumia jako przeksztacanie form energii. Energia wytworzona nie ginie, musi znale swe naturalne ujcie. W przypadku powstania blokady ujcia naturalnego, energia toruje sobie drog zastpcz. Pogld ten wpyn na rozumienie wielu zjawisk psychicznych, o czym konkretniej za chwil. Energia fizyczna (fizjologiczna) moe przeksztaca si w energi psychiczn, proces ten przebiega poza wiadomoci, podobnie jak proces jej przepywu. Jako energii niewiadomoci jest uwarunkowana biologicznie, okrela j termin l i b i d o , zaczerpnitym z aciny i znaczcy tyle, co pocig, yczenie, denie. Ze wzgldu na ukierunkowanie energii Freud wyrnia libido p r z e d m i o t o w e , a wic takie, ktre ukierunkowuje energi na zewntrz organizmu i libido n a r c y s t y c z n e , kierujce energi na samego siebie. Mamy wtedy do czynienia z osobowoci narcystyczn, o czym obszerniej we fragmencie o osobowoci. Podzia energii na obiekty zewntrzne i na samego siebie dokonuje si na zasadzie rachunku ilociowego. Jeeli wicej skieruje si jej na obiekt zewntrzny, to zmniejszy si ilo energii narcystycznej i odwrotnie. Zakochany przenosi energi na osob ukochan, a przez to traci pewn ilo skierowanej na siebie. Freud wyciga z tej kalkulacji rachunkowej zaskakujcy wniosek: zakochany z powodu utraty energii ywi poczucie niskiej wartoci swojej osoby. (Poczucie niskiej wartoci czsto wynika z oceny spoecznej, odrzucenia) Na szczcie mio bywa odwzajemniana i wtedy przekazana energia zostaje zwrcona. Moe dziwi to, e Freud nie dostrzeg faktu, e mio do drugiego czowieka i innych ludzi wzbogaca psychicznie tego, kto j przeywa. Zablokowanie naturalnego kanau przepywu energii, a takim czynnikiem wedug Freuda s stumione pragnienia, urazy, stany nerwicowe, np. histeria, prowadzi do wystpienia konwersji, czyli objaww cielesnych, takich jak niedowad koczyn, zanik czucia, czasowa lepota i inne, uwarunkowanych psychicznie. W leczeniu tych dolegliwoci stosowa Freud metod analizy (p s y c h o a n a l i z y) przey, ktre w przeszoci doprowadziy do powstania urazu lub wydarzenia traumatycznego i uwiadamiajc ich przyczyn, przez wiadome przeycie ich treci osiga stan katarsis, czyli oczyszczenia psychiki z niepodanych myli lub wyobrae. W jzyku psychologii libido opisuje si jako przejaw dziaajcych popdw (G. Lindzey) lub instynktw (G.S. Brett).Podstawowym popdem wedug Freuda jest popd seksualny, poetycko zwany Erosem, rozumiany szeroko, niekiedy opisywany jako gwny popd ycia. W pniejszej

25

fazie twrczoci, pod wpywem wydarze wojennych wprowadzi Freud do treci libido rwnie popd agresji, ktry symbolizuje Thanatos, mitologiczny bg mierci. Popd ten by rwnie przedstawiany jako tendencja powrotu ycia organicznego do materii nieorganicznej. Libido, energia seksualna, rzdzi si zasad przyjemnoci. Jednak nie wystpuje ona wycznie w postaci przyjemnoci erotycznej. W ujciu Freuda seksualne znaczyo tyle co przyjemne doznanie cielesne(C.Thomson, 1965)). Niemniej dostrzega on element erotyczny w dziaaniu kadego organu. Libido jest wic wielopostaciowe, zmienia si na przestrzeni ycia ludzkiego, prze-chodzi przez rne fazy rozwojowe, jest obecne w przeyciach dziecicych i osb podeszego wieku. Z powyszego powodu przypisano Freudowi tzw. p a n s e k s u a l i z m, czyli upatrywanie motyww seksualnych we wszelkich formach zachowania. Niektre wtki teorii Freuda skaniay do przyjcia takiej interpretacji. Sdzi on np. e motyw seksualny ley u podstaw powstania religii. Ludzie pierwotni, wedug niego, yli w hordzie, na czele ktrej sta potny ojciec-przywdca, podporzdkowujcy sobie wszystkie samice. Mode, dorastajce samce, spychane na margines hordy, zazdrosne o samice w kocu zbuntoway si, poczyy swe siy i zamordoway ojca, zjadajc jego ciao. Dominujc w hordzie odczuwali podziw dla zamordowanego ojca, uczta totemiczna staa si wyrazem identyfikacji z zamordowanym, przejciem jego siy. Dao to pocztek kultowi religijnemu Wielkiego Ojca, moralnoci, a take stao si motywem trwania wszelkich organizacji.( K. Pospiszyj.1991,G. Morgan, 1999)). Od czasu mordu ojca trwa do dzisiaj tumienie popdw, ich moralna restrykcja. Energia libido znajduje zatem wyjcie zastpcze w postaci twrczoci kulturowej, w poezji, malarstwie, rzebie. Co wicej, caa cywilizacja jest skutkiem zastpczego ujawniania si tumionej energii libido.(H. K. Wells,1968). Proces psychicznego rozwoju ludzkoci (filogenetyczny) jest powtarzany w rozwoju ontogenetycznym, Freud opowiedzia si zatem za teori rekapitulacji, kompleks Edypa, wtek wiece znaczcy w teorii freudowskiej, wystpujcy u chopcw, jest tego dowodem. Interesujce jest to, e mimo druzgoccej krytyki ze strony psychologw R.Sears) i antropologw (M. Mead), teoria kompleksu Edypa jest nadal ywotna wrd psychologw-praktykw. Zarzut panseksualizmu jest nie w peni trafny, bowiem Freud uwzgldnia motywacj innego typu ni seksualna. Identyfikacja np. rozumiana jako pogbione naladownictwo dokonuje si w wyniku rozpoznania moliwoci zaspokojenia potrzeb dziki formom zachowania, przejtym od osoby naladowanej. Podobnie tendencja do powtarzania (przymus powtarzania) nie jest motywowana stanem libido. Niemniej gros postpkw i czynw ludzkich warunkuj motywy libidalne, tumione i skrywane, a jednak silne i niemoliwe do wyeliminowania. Nieprzyjemne treci, wyparte do podwiadomoci, znajduj ujcie w zachowaniach kompulsywnych. Synna metoda terapii psychoanalitycznej tzw. w o l n y c h s k o j a r z e polega na wydobywaniu z niewiadomoci treci treumatycznych i ponownym ich wiadomym przeywaniu. Pacjent w swobodnej atmosferze relacjonuje wszystkie nasuwajce mu si myli, opisuje bieg myli, skojarzenia. Psychoanalityk stara si rozpozna te, ktre zostay wyparte i uwiadomi pacjentowi ich tre i znaczenie w powstawaniu zaburzenia. Uwiadomienie przyczyn dolegliwoci psychogennych miao by zabiegiem ozdrawiajcym, prowadzcym do katarsis, uwolnienia od przykrych napi. Pogbione rozpoznanie analityczne, jakiemu podda Freud marzenia senne, pomyki jzykowe, tzw. przejzyczenia, zapominanie nazwisk osb nie lubianych, gubienie przedmiotw w dowolny sposb kojarzcych si z czym lub kim niemiym, doprowadzio do wniosku, e te i im podobne zachowania s uwarunkowane m o t y w a m i n i e w i a d o m y m i . Wymykajc si kontroli wiadomoci przybieraj one rne formy wyrazu przey niewiadomych.

26

Ramka 7 Freud nie by moe rygorystycznym naukowcem ani pierwszorzdnym teoretykiem, lecz by cierpliwym, drobiazgowym, bystrym obserwatorem oraz wytrwaym, zdyscyplinowanym, miaym, oryginalnym mylicielem. Ponad wszystkie zalety jego teorii wybija si jedna-stara si ona rozpatrywa ludzi z krwi i koci, yjcych po czci w wiecie realnym, a po czci w wiecie marze i fantazji, penych konfliktw i wewntrznych sprzecznoci, a jednak zdolnych do racjonalnego mylenia i dziaania, motywowanych przez siy mao im znane i przez aspiracje wykraczajce poza ich moliwoci, na zmian tpych i bystrych, sfrustrowanych i zadowolonych, penych nadziej i rozpaczajcych, samolubnych i altruistycznych; krtko mwic skomplikowane istoty ludzkie. Wielu ludzi uwaa, e taki obraz jednostki odznacza si gboka trafnoci cyt. z C.S. Hall, G. Lindzey: Teorie osobowoci, PWN, Warszawa 1994 r., str.73.

Freud zainicjowa i przyczyni si do rozwoju ruchu psychoanalitycznego, pocztkowo bardzo skromnego, w pierwszych spotkaniach bray udzia tylko cztery osoby, z biegiem czasu o zasigu midzynarodowym. Wraz ze wzrostem uczestnikw ruchu rosa rnorodno interpretacji twierdze psychoanalitycznych, pojawili si pierwsi desydenci. Podwaali oni gwnie zasadno freudowskiej orientacji biologiczno-libidalnej. Wybitnymi przedstawicielami psychoanalizy, partnerami dyskusji Freuda, byli C a r l G . J u n g i A l f r e d A d l e r . Pierwszy z nich jest uznanym twrc teorii z b i o r o w e j n i e w i a d o m o c i , ktra jest spucizn dowiadcze setek pokole naszych przodkw i wci funkcjonuje w naszych umysach. Skadaj si na ni m. in. a r c h e t y p y , czyli wrodzone, ewolucyjnie utrwalone w wiadomoci pokole skonnoci. Przykadami mog by archetyp matki, siy, energii, szybkoci, boga-soca i inne. Znajduj one swj wyraz w symbolach i dziaaniach symbolicznych. Adler, pocztkowo bliski wsppracownik Freuda, pniej oponent, podway znaczenie panseksualizmu, jego zdaniem dominujcym motywem ludzkiej aktywnoci jest d e n i e d o m o c y (wola mocy). W pniejszych pracach akcentowa d e n i e do w y s z o c i, a termin ten zawiera rwnie wtek-postulat doskonalenia. Adler wyranie podkrela rol k o m p l e k s u n i s z o c i jako motywu denia do mocy, wyszoci, znaczenia. Drugie pokolenie psychoanalitykw, nastawione reformatorsko w stosunku do freudyzmu, reprezentuj m.in. K a r e n H o r n e y , H a r r y S . S u l l i v a n , E r i c h F r o m m i E r i k H . E r i k s o n . Ruch stworzony prze nich nosi zbiorcz nazw n e o p s y c h o a n a l i z y . Cech charakterystyczn nurtu jest przywizywanie duego znaczenia do spoecznych uwarunkowa zachowania ludzi. Wynika to ze wspaniaego rozwoju bada spoecznych (psychologii spoecznej), pozwalajcego waciwie rozumie wpyw tego czynnika na psychik i zachowanie ludzi. K. Horney dostrzega znaczenie poczucia bezpieczestwa, opracowaa teori l k w n e u r o t y c z n y c h , wynikajcych z niezaspokojenia potrzeby bezpieczestwa. Sullivan podkrela znaczenie s t o s u n k w i n t e r p e r s o n a l n y c h dla rozwoju ludzkiej jani. Jeeli s niewaciwe, wywouj lki spoeczne. Ludzie, bronic si przed nimi, stosuj rodki ochronne, np. kamstwa. Og rodkw ochronnych tworzy ja danej jednostki. Fromm, autor synnej ksiki pt. Ucieczka od wolnoci krytykujc totalitaryzm stwierdza, e poznanie psychiki czowieka musi by oparte na analizie jego potrzeb. Czowiek jest istot biologiczno-spoeczn, yjc w warunkach cywilizacji zatraci biologiczn orientacj i nie wypracowa niezawodnej orientacji spoecznej. Fromm by przekonany, e podstaw ostatniej moe by jedynie mio twrcza (lepiej by ni mie), uwidaczniajca si we wzajemnej

27

opiekuczoci i trosce. Fromm opracowa teori t r a n s c e n d e n c j i oraz typologi osobowoci ludzi wspczesnego wiata, akcentujc walory typu twrczego. Erikson wykorzystujc zaoenia teoretyczne psychoanalizy opracowa teori rozwoju osobowoci czowieka. Wyrni on 8 faz rozwojowych na podstawie kryterium wanych do rozwizania problemw yciowych danego okresy ycia i ksztatowania si tosamoci jednostki. Psychoanaliza w rezultacie prac drugiego pokolenia twrcw staa si humanistyczn i zorientowan spoecznie. 7. Psychologia humanistyczna. Psychologia humanistyczna bywa okrelana jako trzecia sia ze wzgldu na to, e jej reprezentanci poddali gruntownej krytyce pogldy behawiorystw i psychoanalitykw, dwu najbardziej znaczcych nurtw psychologicznych drugiej poowy XX wieku. W wyniku tej wanie krytyki ksztatoway si niektre przewiadczenia twrcw tego kierunku. Na jego ostateczny ksztat wpyny rwnie fenomenologia, egzystencjalizm, potrzeby wspczesnej psychoterapii i tradycja humanistyczna. atwo zatem domyli si, e nie jest to kierunek jednolity, spjny teoretycznie. Wybitnymi przedstawicielami psychologii humanistycznej s: A b r a h a m M a s l o w , C a r l R o g e r s , J . T . F . B u g e n t a l , C h a r l o t t e B u h l e r , R o l l o M a y i inni. Ich pogldy rni si w kwestiach szczegowych, czy natomiast podzielane przekonanie, e przedmiotem psychologii winien by czowiek jako cao Czowiek jako taki jest czym wicej ni sum swoich czci- (J. F. T. Bugental), wraenia lub reakcje mona opisywa i mierzy, bdzie to wiedza (poyteczna!) o przedmiocie wrae lub reakcji, ale nie o czowieku. Czowieka naley poznawa innymi metodami, pozwalajcymi wykorzysta rne rda informacji o nim. Psychologia -powiada Maslow- dojrzaa ju do tego, by odpowiedzie na najwaniejsze pytania, stawiane od wiekw przez humanistw. A s to: jakim jest dobre ycie?, co to znaczy dobry czowiek?, jak nauczy ludzi wybiera dobre ycie? Odpowied znajdziemy badajc i obserwujc rne gatunki istot, yjcych w naturalnych warunkach. Organizmy majc swobod wyboru pokarmu zawsze wybieraj waciwy, a szkodliwy dla niego odrzucaj. Podobna zdolno regulacyjna wystpuje u noworodkw ludzkich, organizm niemowlcia sprawnie reguluje czas snu, jedzenia, wydalania i inne. Organizm wyraa mdro ciaa, kieruje si zasad homeostazy preferuje istotne dla niego wartoci. Jednak wspomniana mdro ciaa nie jest doskona, np. wyczucie zapotrzebowania na witaminy czsto zawodzi. Ludzie chorzy psychicznie albo upoledzeni umysowo zazwyczaj dokonuj bdnych wyborw, szkodz sami sobie. Zaliczamy ich do grupy le wybierajcych, ich organizmy nie mog wskaza tego jakie wartoci stanowi o dobrym yciu i dobrym czowieku. Natomiast organizmy dobrze wybierajcych (good choosers) niezawodnie pokazuj istot dobrego ycia i dobrego czowieka. Dobrze wybierajcych charakteryzuj, zdaniem Maslowa, nastpujce waciwoci:1) klarowna, bardziej dokadna percepcja rzeczywistoci, 2) wiksza otwarto na dowiadczenie, 3) peniejsza integracja, zwarto i spjno (unity) osoby, 4) wzmoona spontaniczno, ekspresywno, ywotno, penia funkcjonalna,5) wyraziste Ja, uksztatowana tosamo, autonomia, niepowtarzalno, 6) niezaleno sdu, obiektywizm, wykraczanie poza Ja, 7) odkrywczo i twrczo, 8) zdolno czenia tego, co konkretne z tym, co abstrakcyjne; pierwotnych i wtrnych procesw poznawczych itp.,9) demokratyczna struktura charakteru, 10) zdolno miowania.

28

Osoby dobrze wybierajce swj emocjonalny stosunek do ycia opisuj nastpujcymi okreleniami: spokj, szczliwo, nawet euforia, rozkoszowanie si yciem, smakowanie jego odcieni, rado, ufno wobec ludzi i siebie, wyzbycie si lkw i inne. Organizm ludzki aby funkcjonowa musi zaspakaja zarwno potrzeby biologiczne, uwarunkowane jego struktur, jak i psychiczne, o bardziej zrnicowanej genezie. Potrzeby musz by nieustannie zaspakajane, gdy deprywacja prowadzi do saboci, chorb lub zahamowania wzrostu. Ludzie zdrowi, dobrze wybierajcy s wolni od tego typu dolegliwoci. Potrzeby czowieka maj struktur hierarchiczn, obrazowo przedstawia j tzw. Piramidka Maslowa. Tworzy j pi klas potrzeb, u podstaw znajduj si potrzeby fizjologiczne, nastpnie bezpieczestwa, szacunku (prestiu), afiliacji i na szczycie potrzeby samorealizacji. Hierarchiczno potrzeb oznacza, e mog one by zaspakajane w cile okrelonej kolejnoci. Jako pierwsze, wedug mniemania Maslowa musz by zaspokojone potrzeby fizjologiczne, a wic pokarmu, napoju, powietrza (tlenu), snu, wypoczynku i inne. Po ich wyciszeniu do pewnego poziomu do gosu dochodz potrzeby bezpieczestwa i ten mechanizm powtarza si a do szczytu piramidki. Charakteryzujc ten ukad potrzeb wprowadza Maslow istotne rozrnienie midzy nimi. Potrzeby samorealizacji nazywa potrzebami wzrostu, natomiast pozostae potrzebami niedoboru. To rozrnienie podkrela odmienno motywacyjn obu wyrnionych grup. Motywy ksztatujce si pod wpywem potrzeb niedoboru trac sw si po zaspokojeniu danej potrzeby, natomiast sia motywacji samorealizacji, rozwoju osobniczego dziaa stale i nasila si w miar postpu, osigni na tej drodze postpowania. Samorealizacja zapewnia doznania wielu emocji pozytywnych, a o tym wie kady, kto opanowa upragnion now sprawno. Samorealizacja to rwnie aktualizacja moliwoci jednostki, to jej peny rozwj. Maslow wyranie podkrela, e samorealizacje wystpuje u ludzi dobrze wybierajcych, natomiast le wybierajcy s niezdolni lub zdolni w nikym stopniu do samorealizacji. Celem i zadaniem psychologii humanistycznej, a szczeglnie psychoterapii jest wspomaganie de do samorealizacji Rogers wyeksponowa kilka innych elementw psychologii humanistycznej. Interesowa go organizm jako nonik dowiadczenia osobniczego. Nie psychika, ale cay organizm jest tym nonikiem dowiadczenia. Gromadzone w nim dowiadczenie moe by wiadome, wyraane symbolicznie, sownie i niewiadome. To ostatnie nazywa Rogers subcepcj, czyli percepcj bez wiadomoci. Mog to by jakie skonnoci (bias), nie uwiadamiana tendencyjno lub iluzja. Cao dowiadczenia organizmu wyznacza jego pole fenomenologiczne, czyli indywidualny ukad orientacji. W ukadzie tym najwaniejszym elementem jest ja jednostki. Relacja ja i organizmu decyduje o sprawnoci i zdrowiu psychicznym jednostki. Jeeli istnieje odpowiednio, czowiek funkcjonuje dobrze, w przypadku jej baraku wystpuj zaburzenia. Ostatnie moe pojawi si np. w rezultacie niewaciwych ocen dziecka ze strony rodzicw , nauczycieli lub innych osb. Podobnie dziaa niezgodno pomidzy ja realnym, a ja idealnym, rozziew midzy nimi prowadzi do napi psychicznych i szeregu zaburze funkcjonowania jednostki w spoeczestwie. Ukad orientacyjny jest niepowtarzalny, subiektywny, trudno poznawalny dla obserwatora zewntrznego. Psycholog-terapeuta dziki empatii zblia si do jego poznania, ale peni wiedzy o nim nie osiga. Z tego m. in. powodu Rogers wypracowa metod terapii, polegajcej na pomaganiu pacjentowi w kierowaniu procesem doskonalenia wasnego organizmu. Jest to t e r a p i a z o r i e n t o w a n a n a k l i e n t a . Pozwala ona unika narzucania pacjentowi schematw akceptowanych przez terapeut i respektowa indywidualno pacjenta. Rogers, opisujc rol psychologa w grupie terapeutycznej nie uywa okrelenia prowadzcy lecz z re-

29

guy posuguje si terminem facilitator, wskazujcym na to, e jego zadaniem jest uatwianie przebiegu jakiego procesu lub wykonania danej czynnoci.

Ramka 8 Wypowied Charlotty Buhler na zjedzie Towarzystwa Psychologii Humanistycznej, rok 1973. Zaczam si interesowa psychologi na pocztku tego stulecia. Najbardziej fascynowao mnie pytanie, czego dotyczy ludzkie ycie? Wierzyam, e psychologia odpowie mnie na nie. Pamitam sarkastyczn uwag mojego nauczyciela psychologii w ostatniej klasie liceum: psychologia nie jest tym, czy sdzisz, e jest. Nie powie ci ona nic o yciu. Dowiesz si tam o zmysowych reakcjach na bodziec i o procesie uczenia si. Byam okropnie rozczarowana i powiedziaam: dobrze, to ja uczyni j badaniem ycia ludzkiego...przy jej pomocy bdziemy mogli odpowiedzie sobie na pytanie jak y, po co y i w jaki sposb nawizywa kontakty z innymi ludmi. W mojej pracy badawczej koncentrowaam si gwnie na dwu problemach: Czego ludzie naprawd w yciu chc i jak przebiega proces kontaktw midzyludzkich. Cyt. za Z. Rosiska: Psychologia humanistyczna, s.241 Literatura zalecana: - E. Kosnarewicz, T. Rzepa: Skrypt z historii myli psychologicznej, DSS, Szczecin, 1995 r. - M.G. Jaroszewski: Psychologia XX wieku, PWN, Warszawa, 1985 r. - Z. Rosiska, Cz. Matusewicz: Kierunki wspczesnej psychologii, PWN, Warszawa, 1987 r. - C. Thomson: Psychoanaliza, narodziny i rozwj, PWN, Warszawa, 1965 r. - T. Tomaszewski: Gwne idee wspczesnej psychologii, Wyd. ak, Warszawa, 1998 r. - R. Stachowski: Historia psychologii: od Wundta do czasw najnowszych, w: J.Strelau(red): Psychologia, podrcznik akademicki t.I.,GWP, Gdask, 2000 r.

30

Cz III Szczegowe zagadnienia psychologii Rozdzia III. Mzg a psychika. Wspczesny stan wiedzy pozwala bez ryzyka pomyki stwierdzi, e procesy i stany psychiczne czowieka zale od funkcjonowania mzgu. Odrbn kwesti jest zakres i gbia poznania tego zwizku. Mzg ludzki, mimo znaczcych postpw nauki w tej dziedzinie, nadal stanowi najwiksz tajemnic natury. Paradoksalnie mzg, funkcjonujcy umys, wzgldnie sprawnie poznaje wiat zewntrzny, a napotyka najwiksze trudnoci przy poznawaniu samego siebie. Mzg czowieka uksztatowa si w procesie ewolucji, trwajcym miliony lat. Jego struktura i funkcje powstaway i doskonaliy pod wpywem oddziaywania rodowiska zewntrznego. W organizmie peni on rol organu sterujcego procesami wewntrznymi i zachowaniem w rodowisku zewntrznym. Zrozumia przeto jest rzecz, e mzg przede wszystkim przystosowa si do penienia swej roli w warunkach naturalnych, w jakich powstawa. rodowisko naturalne charakteryzuje si znaczn zmiennoci. W mzgu znalazo to wyraz w postaci mechanizmw awaryjnych, uruchamianych w przypadkach zagroenia, niezbdnej dodatkowej mobilizacji si organizmu. Co wicej mzg dysponuje znaczcymi rezerwami, jakby ukadami odwodowymi, ktre mog by aktywowane w nowych, dotychczas nie majcych znaczenia konfiguracjach cech rodowiska. Szacuje si, e w warunkach typowych mzg wykorzystuje jedynie niewielki procent swoich moliwoci. Potwierdzeniem tego pogldu jest fakt, e czowiek wietnie sobie radzi w tak odmiennych rodowiskach jak naturalne i cywilizacyjne, ziemskie i te sztuczne, tworzone na statkach kosmicznych. Mzg jest elementem ukadu nerwowego, ktry dzieli si na o r o d k o w y i o b w o d o w y u k a d n e r w o w y . Orodkowy tworz mzg i rdze krgowy, opisz go w drugiej kolejnoci, po charakterystyce niektrych waciwoci ukadu peryferyjnego. Obwodowy ukad nerwowy tworz wkna neuronw czuciowych (aferentnych) i ruchowych (eferentnych). Pierwsze przewodz impulsy nerwowe, noniki informacji do mzgu. Impulsy te powstaj w r e c e p t o r a c h , czyli zakoczeniach nerww w zmysach. Informuj o dziaajcych na organizm bodcach rodowiska lub o stanie organizmu, np. napitych miniach, jego pooeniu w przestrzeni itp. Wkna ruchowe przewodz impulsy z mzgu do mini i gruczow przenosz informacje- nakazy wykonawcze. Nie s to drogi izolowane od siebie, istnieje midzy nimi wspdziaanie niezbdne np. w regulowaniu zakresu i siy ruchu przy zmieniajcym si pooeniu ciaa w przestrzeni. Komunikacja midzy neuronami czuciowymi i ruchowymi dokonuje si gwnie porednio, poprzez interneurony. Stanowi one bardzo liczn grup poredniczc w przekazach i interpretacji impulsw nerwowych. Funkcjonalnie obwodowy ukad nerwowy dzieli si na s o m a t y c z n y u k a d n e r w o w y , kontrolujcy prac mini szkieletowych i a u t o n o m i c z n y u k a d n e r w o w y . Sprawnoci pierwszego zawdziczamy np. to, e siadajc na krzeso nie opadamy zbyt szybko lub to, e piszc nie wykraczamy poza granic kartki papieru. Ukad autonomiczny z kolei dzieli si na ukad s y m p a t y c z n y i p a r a s y m p a t y c z n y . Ten ostatni kontroluje standardowe, normalne funkcjonowanie organw wewntrznych. Natomiast sympatyczny dziaa w sytuacjach zagroenia, wymagajcych nadzwyczajnego wysiku. W wyniku jego interwencji krew odpywa z organw wewntrznych do mini, zwiksza si poda tlenu do krwi, wzrasta czstotliwo uderze serca, zmienia si rytm oddychanie, ustaj procesy trawienia, narasta pobudzenie emocjonalne i inne. Pod wpywem tego stanu pobudzenia w korze mzgowej zapada decyzja wyboru odpowiedniej reakcji organizmu. Po ustaniu zagroenia znowu kontrol przejmuje ukad parasympatyczny i sytuacja wraca do normy.

31

Komrki nerwowe, rozmieszczone w receptorach zmysw i w organach ciaa, dziaaj jak czujniki przekazujce informacje o zagroeniach zewntrznych lub zaburzeniach wewntrz organizmu. Zakodowane w postaci impulsw nerwowych docieraj do mzgu poprzez rdze krgowy, ktry jest jakby cznikiem pomidzy nerwami obwodowymi a mzgiem, bowiem peni rol gocica przewodzcego pobudzenia nerwowe. Niemniej jest on czci centralnego ukadu nerwowego i ma do spenienia powane funkcje scalania pobudze, pyncych z nerww obwodowych, a take realizacj czynnoci odruchowych. uk odruchowy zamyka si na poziomie rdzenia krgowego, pozwala to na szybkie reagowanie w sytuacjach zagroenia organizmu. Mzg, jak ju wspomniaem, ksztatowa si w dugotrwaym procesie ewolucyjnym. Znamienn rzecz jest to, e mechanizmy ewolucji nie dziaay na zasadzie zastpowania starego nowym, lecz dobudowyway do struktur ju funkcjonujcych nowe, bardziej sprawne i wyrafinowane. Rozwj ten doprowadzi do przeksztacenia si pcherzykw pierwotnych w przodomzgowie, rdmzgowie i tyomzgowie, a dalsze przeksztacenie pierwszego wyonio kresomzgowie i midzymzgowie. W efekcie tych skomplikowanych przemian mzg wspczesnego czowieka skada si z trzech wyspecjalizowanych blokw, funkcjonalnie uzupeniajcych si (A. R. uria). Pierwszy z nich reguluje poziom energetyczny, tonus pracy mzgu jak caoci. Drugi odgrywa zasadnicz rol w analizie i przechowywaniu informacji, jest on bardziej zrnicowany w stosunku do pierwszego, w jego obrbie znajduj si pola wzrokowe, suchowe i innych wrae zmysowych. Trzeci, zlokalizowany w patach czoowych odpowiada za koncentracj i natenie uwagi, zatem kontroluje prac mzgu w aspekcie orientacji w otoczeniu i wiadomych de.. Nieco inaczej opisuje funkcje trzech warstw mzgu P. MacLean. Najstarsza reguluje procesy autonomiczne, np. akcj serca, oddychanie i inne, druga kontroluje podstawowe czynnoci biologiczne, np. jedzenie, czynnoci seksualne oraz emocje, trzecia, najnowszy twr ewolucji, kora mzgowa umoliwia mylenie abstrakcyjne, planowanie przyszoci, rozumienie symboli i inne. Wydaje si, e oba opisy funkcjonowania warstw czy te blokw mzgu uzupeniaj si wzajemnie, aczkolwiek uwypuklono w nich rne elementy. Nie pretendujc do specjalistycznej precyzji neurofizjologw powiedzmy, e w czaszce czowieka (oprcz nerww) mieci si mzgowie, ktrego dwie czci, tzn. tyomzgowie i rdmzgowie tworz p i e m z g u , natomiast przodomzgowie, uformowane z dwu pkul nazywamy mzgiem. W pniu s zlokalizowane wane z punktu widzenia psychologii orodki. M o s t reguluje procesy snu, marze sennych i budzenia si; ukad siatkowaty kontrolujcy niespecyficzn aktywacj; wzgrze, ze skupiskiem komrek zwanych j d r a m i , analizuje doznania sensoryczne; mdek, koordynuje ruchy ciaa, ukad limbiczny, zoony strukturalnie, utrzymuje temperatur ciaa, cinienie krwi i poziom cukru we krwi, wpywa na motywacj zachowania. H i p o k a m p , jako cz struktury limbicznej odgrywa zasadnicz rol w procesie zapamitywania i przechowywanie zapamitanych treci, c i a o m i g d a o w e reguluje poziom agresji i zachowania seksualne. Uszkodzenie przedstawionych struktur prowadzi do zaburze zachowania lub procesw percepcji, utrudniajcych lub uniemoliwiajcych normalne funkcjonowanie organizmu w otoczeniu. Kora mzgowa jest wiksza ni reszta centralnego ukadu nerwowego, stanowi okoo 2/3 jego masy i zawiera mniej wicej 70% komrek nerwowych ukadu. Tworzy ona niezmiernie pofadowan, o duej powierzchni powok dwu pkul: lewej i prawej, poczonych ze sob spoidem wielkim, nazywanym te c i a e m m o d z e l o w a t y m . Stanowi ono zbir komrek nerwowych zapewniajcych czno pomidzy pkulami. Na kadej pkuli wyrniamy cztery paty: czoowy, skroniowy, ciemieniowy i potyliczny.

32

Kada z pkul kontroluje inn cz ciaa: prawa lew poow a lewa praw, zgodnie z zasad naprzemiennoci. Jeeli np. skaleczymy si w lewe przedrami, to impuls nerwowy blu dotrze do prawej pkuli, jeeli w prawe, to do lewej. Okoo 10% wspczesnej populacji ludzi stanowi leworczni. wiadczy to o dominacji prawej pkuli w kontroli motoryki ciaa i niektrych czynnoci poznawczych, m.in. widzenia i syszenia. Dominacja ta jest uwarunkowana genetycznie (9%) bd patologicznie (1% populacji).Mniej jest leworcznych Azjatw ni Europejczykw i Amerykanw, mniej jest kobiet ni mczyzn. Mzg leworcznych silniej reaguje na niektre leki, a take (moe w zwizku z tym) jest bardziej podatny na uzalenienia od nikotyny i alkoholu. W kadej pkuli mzgowej s rozmieszczone odmienne funkcjonalnie zespoy komrek. W prawej mieszcz si orodki kontroli dozna wizualnych, postrzegania przestrzeni i relacji przestrzennych, ksztatw i schematw, a take spostrzegania caociowego, np. rozpoznawania twarzy. Poza tym ta pkula wyspecjalizowaa si w kontroli operowania pojciami abstrakcyjnymi i mylenia abstrakcyjnego. Nieco zaskakujcym jest to, e w jej obrbie mieci si take orodek kontroli emocji negatywnych. Lewa pkula odpowiada za sprawno jzyka, np. poprawnego uoenia w trakcie wymowy sw, zdolnoci werbalne, graficzne, spostrzeganie szczegw, pami sw i liczb, konkretne dziaania i emocje pozytywne. W tak skomplikowanej strukturze, jak jest mzg, zbyt proste zrnicowania s mao prawdopodobne. I rzeczywicie, obie pkule rni si dodatkowo ze wzgldu na pe osobnika. Niektrzy autorzy (A.Moir, D. Jessel) mwi dobitnie i wprost o pci mzgu. U kobiet podzia funkcji midzy pkulami jest mniej wyranie okrelony, w dodatku poszczeglne ukady komrek s rozproszone w na wikszej przestrzeni kory. S. Witleson stwierdzia, e przekaz wzrokowy informacji o pewnym adunku emocjonalnym kobiety odbieray niezalenie od tego, czy by skierowany do pkuli prawej czy lewej, natomiast mczyni tylko wtedy, gdy by skierowany do prawej, orodka emocji. Wiadomo rwnie, e uszkodzenie tych samych partii mzgu powoduje rne skutki u kobiet i mczyzn, z reguy bardziej dotkliwe dla mczyzn. Ramka 9 Tak jak szeciotygodniowy pd nie dawa si rozpozna jako mski lub eski, tak i tosamo pciowa jego mzgu zaczyna si ksztatowa dopiero po pewnym czasie. Jeeli pd jest genetycznie eski, podstawowy schemat mzgu nie ulega adnym zasadniczym zmianom. Mwic najoglniej, naturalny model mzgu jest, jak si wydaje, eski. U normalnych dziewczynek mzg rozwija si w sposb naturalny wedug schematu kobiecego. Inaczej dzieje si z chopcami. Tak jak wyksztacenie si mskoci zaleao od wystpowania hormonu mskiego, tak te potrzebne jest dziaanie o radykalnym charakterze, aby naturalnie esk struktur mzgu zmieni w schemat mski. Proces ten, w sensie dosownym zmieniajcy umys rozwijajcego si osobnika, jest rezultatem tego samego zjawiska, ktre determinuje inne zmiany fizyczne dziaania hormonw Cyt.za A.Moir, D. Jessel: Pe mzgu, PIW, 1993, s.37-38. Przyjrzyjmy si teraz patom kory mzgowej. S one wyspecjalizowanymi orodkami kontroli czynnoci psychicznych. Tradycyjnie mwimy o lokalizacji funkcji psychicznych w poszczeglnych patach. W pacie czoowym s zlokalizowane zoone funkcje poznawcze, m.in. zwizane z podejmowaniem decyzji, planowaniem dziaania, stosunkiem jednostki do innych ludzi, a take bardzo liczne funkcje ruchowe. Ciao jest tam reprezentowane niejako do gry

33

nogami, ruchami palcw stopy rzdz komrki pooone u wierzchoka mzgu. Wane motorycznie czci ciaa maj bogatsz reprezentacj korow, np. pole kontrolujce ruchy kciuka jest prawie rwne wielkoci pola, kontrolujcego ca koczyn doln. Pat skroniowy kontroluje procesy syszenia, jest wyspecjalizowany w przetwarzaniu informacji dostarczanych przez zmys suchu. Wyrnia si w nim pola odbierajce wysokie i niskie tony. Doznania kadego z naszych uszu jest reprezentowane w obu patach skroniowych tak, e utrata jednego z patw nie wpywa znaczco na syszenie. Pat ciemieniowy odbiera informacje sensoryczne, pochodzce z receptorw skrnych, mini i cigien. Uszkodzenie w obrbie pata ciemieniowego mog prowadzi do utraty zdolnoci okrelania pozycji rk lub ng (przy zamknitych oczach), rozpoznawania przedmiotw poprzez dotyk i inne. W pacie potylicznym szczegln rol odgrywa pole p r k o w a n e , mieszczce orodki widzenia. Lokalizacja impulsw, pochodzcych z siatkwek jest do skomplikowana. Jest tak, e uszkodzenie poowy pola prkowanego, dzielonego w pionie, powoduje zanik widzenia w odpowiednich poowach siatkwek. Inne uszkodzenie wspomnianego pola powoduje to, e widzenie staje si szczelinowym. Opisane pole odbieraj impulsy nerwowe z otoczenia organizmu lub jego struktur somatycznych. To, co zewntrzne wobec mzgu jest rzutowane na wspomniane pola i mniej lub bardziej precyzyjnie w nich lokalizowane. Z tego wzgldu ukady te nazywa si obszarami lub okolicami p r o j e k c y j n y m i . Oprcz nich wystpuj obszary k o j a r z e n i o w e , odpowiadajce za syntez dozna rnych zmysw, uczenie si a take za szereg specyficznych dozna i procesw. Zamykajc wtek zrnicowania funkcjonalnego poszczeglnych partii mzgu powiedzmy o samej idei lokalizacji funkcji psychicznych w mzgu. Pod wpywem odkry orodkw mowy, ruchu i innych sformuowano pogld, e kada czynno organizmu ma swoj, cile okrelon i dokadnie zlokalizowan reprezentacj w mzgu. Jest to koncepcja w s k o l o k a l i z a c y j n a . Odpowiadaa ona wyobraeniom psychologw asocjacyjnych, upatrujcych w procesie kojarzenia elementw istoty procesw psychicznych. Jednak badania, prowadzone m. in. przez J. P. Flourense`a, K.Lashleya, K.Goldsteina i innych wykazay, e uszkodzenie okrelonego pola nie zawsze prowadzi do utraty zlokalizowanej w nim funkcji psychicznej. Pojawia si w tym kontekcie koncepcja a n t y l o k a l i z a c y j n a , zgodnie z ktr mzg dziaa jako niepodzielna cao. Nie da si np. inteligencji umieci w jakim konkretnym orodku. Taka wizja odpowiadaa psychologom postaci i reprezentantom rnych wersji holizmu, czyli caociowego rozpatrywania problemu. Swoist syntez tych zapatrywa jest koncepcja lokalizacji d y n a m i c z n e j . Jej zwolennicy pokazuj, e w wielu przypadkach funkcje uszkodzonego orodka przejmuj inne partie mzgu, e terapia zaburze przynosi widoczn popraw czynnoci itp. Za t koncepcj przemawia rwnie fakt rozpoznawania coraz liczniejszych powiza midzy orodkowych, niezmiernie rozbudowanej sieci komunikacyjnej wewntrz mzgu. Dobr ilustracj powyszej tezy s odkrycia W. Penfielda, ktry przeprowadzi wnikliwe i dokadne badania lokalizacji orodka ruchu. Okazao si, e analizy niezbdnego ruchu, np. signicia po szklank herbaty dokonuje pole 6 (wg oznaczenia Brodmana), nastpnie ruch zostaje rozoony w polu 4 na skurcze poszczeglnych mini, ruchem caej koczyny znowu kieruje pole 6. Kada cz tego pola kieruje jednym z ruchw, lecz lokalizacja nie jest punktowa, jak w polu 4, lecz rozproszona. Jeeli uwzgldnimy jeszcze istnienie komrek hamujcych poszczeglne ruchy, bdziemy mieli prawie dokadny schemat zawioci lokalizacyjnych.

34

Zarysowany obraz pracy mzgu pokazuje liczne zwizki pomidzy ukadem nerwowym a psychik czowieka. Rozwj techniki i jej wykorzystanie w nowoczesnych metodach bada pozwala jeszcze bardziej przekonywujco ukaza istot tej relacji. Dziki nim pojawia si moliwo rejestracji prdw czynnociowych w mzgu. Przyrzd zwany elektroencefalogramem pozwala rejestrowa aktywno elektryczn zarwno pojedynczych komrek nerwowych jak i caych pl mzgu. Masowe badania t metod pozwoliy do dokadne opisa stan pracy mzgu zdrowego czowieka, tym samym umoliwiy, poprzez porwnania, diagnozowanie rnego rodzaju dysfunkcji w konkretnych przypadkach. Skanery i urzdzenia do rejestracji rezonansu magnetycznego pozwalaj przedstawia graficznie stany pobudzenie rnych partii mzgu, nawet warstw gboko pooonych, w trakcie wykonywania rnych czynnoci, np. suchania muzyki. Pokazuj rwnie okolice o zaburzonych czynnociach jakie pojawiaj si np. u epileptykw czy osb autystycznych. Dziki tym technikom mzg zosta udostpniony obserwacji, jednej z bardziej owocnych metod badawczych. Nowoczesne metody poznawcze pozwalaj pokaza to, e konkretna podejmowana czynno ruchowa, intelektualna lub spoeczna jest o uamek sekundy poprzedzana aktywnoci wyspecjalizowanej partii mzgu. Zanim wypowiemy np. yczliwe sowo, mzg to zaprogramuje. Rwnie mona pokaza to, jak skierowane do danej osoby yczliwe sowo zaktywizuje odpowiedni orodek w mzgu. Dowodzi to cisego powizania pracy mzgu i funkcji psychicznych. I jedno i drugie suy waciwemu przystosowaniu do ycia w warunkach rodowiska oraz kontroli procesw wewntrz organicznych. Literatura zalecana: - A.D. Bragdon, D. Gamon: Kiedy mg pracuje inaczej, GWP, Gdask, 2003 r. - R. Carter: Tajemniczy wiat umysu, Atena, Pozna, 1999 r. - A. Moir, D. Jessel: Pe mzgu, PIW, Warszawa, 1993 r. - J. Grayson: Nerwy i mzg ludzki,PWN, Warszawa,1966 r. - A. Herzyk:Mzg, emocje, uczucia:analiza neuropsychologiczna, Wyd. UMCS, Lublin,2000 r. Rozdzia V Zmysowe procesy poznawcze. Mzg, centrala sterujca zachowaniem organizmu w otoczeniu, aby spenia sw rol musi otrzymywa odpowiednie dane o otoczeniu. Wydobywa je w procesie przetwarzania informacji z dozna zmysowych. Mechanizmy ewolucji wyksztaciy takie organy zmysowe, ktre wyapuj wane dla ycia organizmw danego gatunku wskaniki stanu otoczenia. Dziki temu moliwe staje si wyszukiwanie poywienia, unikanie niebezpieczestw, a take orientacja przestrzenna. Dane wzroku rozpoznaj woln przestrze, umoliwiaj tym samym rozpoznanie zewntrznych wyznacznikw ruchu, pozwalaj penetrowa rodowisko na odlego, unika kolizji z przeszkodami, znajdujcymi si na drodze organizmu, a take okrela niektre waciwoci obiektw zewntrznych. Such ostrzega przed zbliajcym si drapienikiem lub walcym si drzewem i wskazuje miejsce, skd pyn dwiki zapowiedzi czego podanego. Zmys smaku chroni przed ykniciem trucizn i zachca do spoywania smakowitych ksw. Powonienie spenia podobn rol. Zmysy skrne (dotyku, blu, temperatury) rwnie informuj o korzystnym lub niekorzystnym dla organizmu stanie wewntrznym lub zewntrznego rodowiska. Taka jest biologiczna rola zmysw, ktra w dodatku zostaa niewyobraalnie wzbogacona dziki dziaaniu czynnikw kulturowych, kumulacji dowiadcze licznych pokole.

35

Zmysy s kanaami kontaktowymi z otoczeniem, umoliwiajcymi poznawanie jego waciwoci i - w konsekwencji - ksztatowania podanej dla ycia relacji organizm-rodowisko. Pamita naley, e kady yjcy organizm wymaga waciwych dla siebie warunkw egzystencji, ich zachwianie prowadzi do zaburze w jego systemie. Relacj t reguluje z a s a d a r w n o w a g i o r g a n i z m u i r o d o w i s k a , a kade jej naruszenie jest sygnalizowane poprzez doznania zmysowe. A to w nastpstwie wywouje odpowiednie, dostosowawcze reakcje organizmu. Ludzkie doznania zmysowe, oprcz wspomnianej funkcji biologiczno-adaptacyjnej, peni rol poznawcz, umoliwiaj zaspokojenie potrzeby wiedzy i ciekawoci wiata. Dostarczaj przesanek do rozumienia wiata, stanowi tre wiadomoci czowieka, a take wzbudzaj silne emocje i subtelne uczucia. Dana zmysowe s mentaln, subiektywn reprezentacj wiata. Modalno wrae Proces poznania zmysowego zaczyna si od doznania w r a e , czyli subiektywnego odczucia bodca, dziaajcego na zakoczenia nerwowe w zmysach, zwanych r e c e p t o r a m i . W innej konwencji moemy zdefiniowa wraenie jako doznanie prostej jakoci, np. okrelonej barwy, wielkoci, sodyczy, ciaru itp. Wraenia rni si m o d a l n o c i , tzn. sposobem istnienia i prezentacji waciwoci wiata. Jest ich wicej ni nazw zmysw, gdy zmysy skrne dostarczaj wiele wrae (dotyku, blu, zimna, gorca, askotania, swdzenia), niemniej tradycyjnie mwimy o modalnoci piciu zmysw: wzroku, suchu, smaku, wchu i dotyku (zmysy skrne). O zmysach tych i zrnicowanych wraeniach zmysowych dowiadujemy si bardzo wczenie, w pierwszych latach naszego ycia. Co wicej, jest to wiedza z autopsji, o duym adunku subiektywnej pewnoci. Stanowi ona podstaw wyrniania wiata widzialnego, syszanego, dotykanego itd. Przywoajmy zatem te dowiadczenia. Zmys wzroku, wraenia wzrokowe. Czowiek (w sensie gatunku) jest wzrokowcem, oko w jego yciu ogrywa nadzwyczaj istotn role i jako organ widzenia plasuje si wysoko w powszechnej skali wartoci ludzkich (chroni co jak renic w oku, oko zwierciadem duszy, by oczkiem w gowie itp.) Z dozna wzrokowych czerpie czowiek okoo 75-80% informacji o wiecie. To ukazuje znaczenie yciowe receptorw oka. Oko ma wzgldnie prost budow. Gak oczn otacza r o g w k a , twarda warstwa chronica wntrze oka przed mechanicznymi uszkodzeniami, za ni znajduje si t c z w k a , barwny i nieprzezroczysty misie, zawierajcy melanin, substancj absorbujc rne dugoci fal wiata.Im wicej pochania, tym ciemniejsza tczwka oka.Zasonka ta reguluje wielko r e n i c y , kolistego otworu w centrum tczwki. W ciemnociach renica rozszerza si, zwikszajc dopyw fal wietlnych do receptorw, w jaskrawym wietle sonecznym zwa si, chronic nerw wzrokowy przed nadmiarem stymulacji. Tu za renic znajduje si s o c z e w k a , zawieszona na miniach rzskowych, wychodzcych z wewntrznych cian bocznych gaki ocznej, regulujcych jej krzywizn (grubo). Regulacja ta, zwana a k o m o d a c j , zapewnia waciw ostro widzenia przy zmianie odlegoci wobec widzianego obiektu. Soczewka jest unikatowym tworem natury, zbudowanym z 1000 warstw idealnie przezroczystych, rwno uoonych komrek. Jej funkcja jest analogiczna do nastawiania odlegoci w aparacie fotograficznym.

36

Dysfunkcje soczewki prowadz do zaburze ostroci widzenia. W przypadku zbyt silnego zakrzywienia, promienie wietle zaamuj si tak, e obraz przedmiotu pada przed siatkwk, a nadmierne spaszczenie z kolei powoduje przesunicie obrazu poza siatkwk . W efekcie osoby z takimi wadami oka cierpi na dolegliwo krtkowzrocznoci lub dalekowzrocznoci. Ich postrzeganie obiektw jest rozmazane, nieostre. Powoduje to, e zachowanie takich osb staje si niepewne, jakby spowolnione. Osoby krtkowzroczne widz dobrze przedmioty bliskie oku, czytajc (bez okularw) np. gazet trzymaj j niemal przy nosie, patrzc na obiekty dalej pooone mru oczy, marszcz nos, pochylaj si do przodu i wygldaj jakby przygnbieni. Z daleka mog nie rozpoznawa znajomych. A to wpywa niekorzystnie na ich spoeczn ocen, bywaj na pocztku znajomoci posdzani o zarozumiao i oscho w kontaktach spoecznych. Przestrze wewntrz gaki wypenia ciao szkliste, a dno oka i cianki boczne s usiane licznymi komrkami nerwu wzrokowego, czyli waciwymi receptorami. T wiatoczu, wielowarstwow powierzchni oka nazywamy s i a t k w k . Wyrniamy na niej dwa rodzaje receptorw: czopki i supki (prciki). Pierwsze, rozmieszczone w plamce tej, vis a vis renicy, licz okoo 6-7 milionw i s wyspecjalizowane w odbiorze wiata dziennego (intensywnego). Cechuje je niebywaa czuo, pozwalaj np. dostrzec drut telefoniczny z odlegoci 0,5 kilometra. One te umoliwiaj nam widzenie barw. Prciki (supki) s o wiele liczniejsze, jest ich okoo 120 milionw, s rozmieszczone na caej powierzchni siatkwki, prcz plamki tej. S receptorami nocnego widzenia, ich wraliwo na wiato jest okoo 100 000 razy wysza ni czopkw. W nocy, chcc dostrzec wiato sabo wieccej gwiazdy, musimy lekko przechyla gow, gdy jej promie wpadajcy przez renic wprost na t plamk nie pobudzi czopkw. Bdzie natomiast wystarczajco intensywny dla supkw. Miar wraliwoci ostatnich jest fakt dostrzegania noc, przy dobrej widocznoci, latarni z odlegoci 50 km. Na dnie oka, w centrum siatkwki znajduje si niewraliwa na dziaanie fal wietlnych l e p a p l a m k a , czyli wyprowadzenie nerwu wzrokowego z wntrza oka. W supkach i czopkach dokonuje si przemiana energii sonecznej (porednicz w tym procesy chemiczne) w impulsy nerwowe., subiektywnie odbierane jako wraenia. Zmys wzroku czowieka jest wraliwy tylko na fale wietlne dugoci od 380 do 780 nm. Nie reaguje on na wiato pozostaych dugoci fal, chocia inne istoty ywe wykorzystuj takie moliwoci, np. pszczoy widz rne odcienie ultrafioletu. Widzenie cech przedmiotw. Dwaj amerykascy noblici D. Hubel i T. Wiesel wykryli i opisali k o m r k i p r o s t e . S to wyspecjalizowane komrki nerwowe we wzrokowej okolicy mzgu, reagujce na cile okrelone, elementarne cechy obiektw otoczenia organizmw. Jedna komrka np. reaguje na krtki odcinek linii prostej, inna na uk krzywizny. Komrek tych jest relatywnie duo, tyle ile prostych elementw geometrycznych wystpuje w otoczeniu. Rejestruj one wystpujce cechy automatycznie, cay proces nie jest kontrolowany, przebiega poza wiadomoci. Opisywane komrki wykrywaj cechy przedmiotw, z tego wzgldu nazywa si je take d e t e k t o r a m i cech. W wyniku ich dziaania doznajemy wrae ksztatu, wielkoci, kta nachylenia linii, oglnie waciwoci przestrzennych przedmiotw. Wykryte proste cechy nie tworz mozaiki, nie odczuwamy widzenia przedmiotw tak, jak to sugeruj obrazy Seurata, lecz cz si w stopniowo w coraz to wiksze caoci. Wyobramy sobie literk B, mamy w niej kilka prostych elementw. Aby dostrzec jej ksztat musz poczy si doznania komrek wykrywajcych linie proste poziome, pionowe, krzywizny, czenia krzywizna i linii prostych, ukad pionowy i horyzontalny i kilka innych. Proces ten przebiega w

37

wielkim uproszczeniu nastpujco: pobudzenia dwu lub kilku komrek s czone w cao wyszego rzdu przez komrki odbierajce sygnay z kilku komrek prostych, a ich impulsy s przetwarzane i scalane na poziomie kory mzgowej. W efekcie tworzy si schemat przedmiotu, ktry powtarzany utrwala si w mzgu, a w konsekwencji prowadzi to do tego, e rozpoznajemy przedmiot widzc jedynie nieliczne jego cechy, domylajc si reszty. Widzc przedmioty wyrniamy ich kontury. W grotach, zamieszkiwanych kiedy przez ludzi pierwotnych zachoway si rysunki konturowe. Zdaniem W. Strzemiskiego, artysty i teoretyka widzenia form malarskich, wiadcz one o powszechnym w owym czasie konturowym widzeniu obiektw rzeczywistoci i o zmiennoci form widzenia. Hipoteza jest interesujca, aczkolwiek niesprawdzalna. Nas interesuje w tym przypadku jedynie kwestia widzenia konturu przedmiotw. Oczy ludzkie nie s jednakowo sprawne w tej dziedzinie. Jedni widz kontury wyrazicie, te osoby maj ostry wzrok, inni nie dysponuj t cech. Ostatni punkt wietlny widz jako nieco rozsiany krg wietlny. Ich widzenie konturw przedmiotw jest rozcignite, odlego midzy widzianymi punktami jest u nich wiksza, ni u ludzi o ostrym wzroku. Zatem detekcja niektrych cech przestrzeni te pozostaje gorsz.

Widzenie barw. Widzimy wiat barwny, podziwiamy bogactwo odcieni kolorw. W jzyku potocznym barw przypisujemy przedmiotom, uznajemy j za cech przedmiotu. W rzeczywistoci sprawa jest bardziej skomplikowana, przedmioty nie s barwne, one tylko odbijaj fale wietle pewnej dugoci, pochaniajc pozostae. To fale wietlne zabawiaj si wygldem przedmiotw. Wraenie barwy pojawia si pod wpywem dziaania na receptor wzroku okrelonej dugoci fali wietlnej. Jako doznania cile odpowiada dugoci fali. Odpowiednio t przedstawia niej prezentowane zestawienie: Fale 380 450 nm wywouj wraenie barwy fioletowej, 450 470 niebieskiej, 470 480 bkitnej, 480 490 bkitnozielonej, 490 510 zielonobkitnej, 510 560 zielonej, 560 575 tozielonej, 575 590 tej, 590 610 pomaraczowej, 610 690 czerwonej, 690 780 purpurowej. Wraenia wywoywane dziaaniem fal z kracw skali s sabo zrnicowane, natomiast te ze rodkowej czci daj rnorodno odcieni. Obiekty wiata, wysyajce promienie wietlne dugoci od 470 do 650 s peniej reprezentowane w naszej wiadomoci, zapewne z powodw wikszego ich znaczenia dla orientacji w rodowisku naturalnym. W zestawie barw wyrniamy barwy podstawowe, zalicza si do nich czerwon, zielon, niebiesk i t oraz wtrne (powierzchniowe), jakby wystpujce midzy tymi zasadniczymi. Th. Y o u n g wykaza, e wywietlajc rwnoczenie wiato niebieskie, zielone i czerwone otrzymuje si wiato biae, bezbarwne. Podobne efekty uzyskuje si mieszajc barwy (zjawisko addycji) lub farby. H. von H e l m h o l t z, nawizujc do tego stwierdzenia opracowa teori

38

widzenia barwnego, zwan t e o r i t r z e c h b a r w lub teori Younga-Helmholtza. Zgodnie z ni w siatkwce oka wystpuj trzy rodzaje czopkw, wraliwych na dziaanie fal wietlnych rnej dugoci. Ich pobudzenie wywouje wraenie barwy niebieskiej, zielonej lub czerwonej. Mieszanie fal wietlnych w rnych proporcjach daje wraenie rnych barw porednich (wtrnych). Zrnicowanie funkcjonalne czopkw potwierdzi empirycznie G. W a l d, wspczesny psycholog amerykaski. Teoria trzech barw jest prost i eleganck, nie tumaczy jednak niektrych aspektw widzenia barwnego. Powszechnie jest znane zjawisko d a l t o n i z m u , czyli niewraliwoci na barwy czerwon i zielon. Mona przypuszcza zatem, e wynika ona z zaburze funkcjonowania czopkw czerwonych i zielonych. Byoby to wyjanienie wystarczajce, gdyby nie fakt, e barw t otrzymuje si mieszajc zielone z czerwonym. Daltonici nie majc moliwoci takiego mieszania nie powinni widzie barwy tej, a jest inaczej - widz obiekty te. Wraenia tej barwy s zatem niezalene od jednego z trzech rodzajw czopkw, wyrnionych przez Helmholtza. Jak mona wyjani t zagadk? Zadania tego podj si E. H e r i n g. Kluczem do rozwizania problemu stao si dla niego zjawisko p o w i d o k u . atwo je zaobserwowa w warunkach domowych. Jeeli bdziemy przez pewien czas wpatrywali si w obraz o tonacji czerwieni, a nastpnie przeniesiemy wzrok na bia cian, to ujrzymy nasz obraz w tonacji zielonej. Okazuje si, e czerwie i ziele s ze sob w pewien sposb wspzalene. Podobnie przedstawia si relacja barwy niebieskiej i tej. Pary te nawzajem dopeniaj, s barwami d o p e n i a j c y m i . Znaczy to, e w procesie postrzegania barwnego wystpuje zasada wyczania czopkw wraliwych na barw dopeniajc wobec kolorystyki obiektu spostrzeganego. Widzc np. ziele wiosennych traw nie postrzeemy ich jako czerwonych, podziwiajc bkit nieba nie ujrzymy tego obszaru jako tego. Ale obok bkitu precyzyjnie wyrnimy t barw soca. Zasada dopeniania dotyczy take bieli i czerni. Teori Heringa, zwan t e o r i p r o c e s w p r z e c i w s t a w n y c h potwierdzaj wspczesne badania empiryczne. Okazao si, e widzenie barw przebiega dwuetapowo, czopki reaguj na fale okrelonej dugoci, co stanowi podstaw wrae okrelonej barwy, ale jej subiektywne przeycie jest efektem przetworzenia tych danych na poziomie mzgu. Dziki temu drugiemu etapowi w procesie widzenia barwnego daltonici nie wraliwi na ziele i czerwie widz kolor ty. Jako ciekawostk potraktujmy przypuszczenie C. L a d d-F r a n k l i n a, twierdzcego, e czowiek pierwotny postrzega wiat achromatycznie, jako czarno biay i e w trakcie ewolucji ksztatowao si widzenie barwne. Pocztkowo miao wyksztaci si widzenie barw niebieskiej i tej, a nastpnie czerwonej i zielonej. Nie postrzegajcy barw czerwonej i zielonej byliby zatem opnieni o jeden etap ewolucyjny, a niewraliwi na t i niebiesk a o dwa. Wydaje si, e mamy tu przykad nadmiernej uniwersalizacji ewolucyjnego wyjaniania wszelkich zjawisk psychicznych. Stosuje si je nawet takich przypadkach, w ktrych procesy jednostkowe warunkuj efekt w postaci waciwoci psychonerwowych. Zaburzenie widzenia barw moe wynika np. z niedoboru pewnych elementw w organizmie matki, zatem i podu. Bowiem wiadomo, e niewraliwo na barwy t i niebiesk jest o wiele rzadsza ni cakowita lepota na barwy. To przeczy teorii Ladd-Franklina. Dodajmy, e daltonizm jest zaburzeniem widzenia barw, najczciej czerwonej i zielonej, bardzo rzadko niebieskiej i tej. Obiegowo mianem daltonistw okrela si ludzi nie postrzegajcych czerwieni i zieleni. T wad wzroku jest dotknitych okoo 5% mczyzn i okoo 0.5% kobiet. Jest to wada nieuleczalna. Etiologia zjawiska jest zoona, bywa ono dziedziczne, a take spowodowane urazami lub schorzeniami. Ma ono istotne znaczenie praktyczne, bowiem uniemoliwia daltonistom wykonywanie niektrych zawodw, np. kierowcy

39

samochodu, maszynisty suwnicowego. Pozbawia ich take przey estetycznych uwarunkowanych gr kolorw dzie malarzy, filmowcw i drukarzy. Barwy maj due znaczenia praktyczne jeszcze w innym sensie. Pokazuje to opis zamieszczony w ramce nr 10. Ramka 10 Zdaniem wielu artystw i znawcw sztuki, np. Goethego, barwa czerwona jest podniecajca, oywiajca, aktywizujca, bogata w skojarzenia, symbolizuje zdrowie, energi, krew, ogie, potg; pomaraczowa jest wesoa, radosna; barwa ta jest ciep i spokojn, wprawiajca w dobry nastrj; zielona jest barw uspakajajc, przytuln, symbolizuje nadziej; niebieska rwnie spokojna, kojarzca si z bkitem nieba, ale jednoczenie powana, skaniajca do zadumy; fiolet jednoczenie przyciga i odpycha, kojarzy si z peni ycia, a take ze smutkiem i tsknot; czer w naszej kulturze jest symbolem smutku i aoby, jest przeciwstawieniem radosnej niewinnoci bieli. W niektrych kulturach azjatyckich biel jest wyrazem smutku, a czer kojarzy si z emocjami pozytywnymi. Badania naukowcw francuskich dowiody, e barwy wywieraj wpyw na procesy fizjologiczne. Sia nacisku mini doni, mierzona dynamometrem, wzrasta przy owietleniu czerwonym, a zmniejsza si przy wietle niebieskim. Natomiast wiato zielone sprzyja wysikowi dugotrwaemu. Kolor czerwony przypiesza rytm pracy serca, zielony spowalnia. Kolory pomieszcze pracy wpywaj na poziom i szybko narastania zmczenia. Waciwo kolorw w postaci wpywania na nastroje czowieka wykorzystuje si take w psychoterapii, zwanej chromoterapi (od greckiego chroma-barwa, kolor i therapeia-opieka, leczenie).Istota poczyna sprowadza si do poddania pacjenta dziaaniu barw uspakajajcych, bd podniecajcych odpowiednio do wskaza diagnostycznych.

Such, wraenia suchowe. Receptory suchu s rozmieszczone w uchu, organie o bardzo skomplikowanej budowie. Wyrniamy w nim u c h o z e w n t r z n e, ktre poprzez kana suchowy kieruje fale dwikowe do u c h a r o d k o w e g o, tam drgania b o n y b b e n k o w e j, s przenoszone na ukad trzech maych kosteczek (moteczek, kowadeko i strzemiczko), ktry przekazuje drgania do l i m a k a, krtej rurki, wypenionej pynem, znajdujcej si w u c h u w e w n t r z n y m. Wntrze limaka pokrywa cienka b o n a p o d s t a w o w a, na niej lokuje si n a r z d C o r t i e g o, ze zbiorem k o m r e k w o s k o w a t y c h, odpowiednika siatkwki w oku, stanowicym waciwy receptor suchu. Jest ich okoo 30 000. Przepyw pynu w limaku powoduje falowanie k o m r e k w o s k o w a t y c h, co wzbudza impulsy nerwowe, przekazywane do mzgu i odbierane jako doznania suchowe. Ze limakiem s poczone k a n a y p k o l i s t e , odpowiadajce za utrzymywanie rwnowagi ciaa, nie powizane z procesem syszenia. Czowiek doznaje wrae suchowych w rezultacie dziaania na receptor suchu wibracji przedmiotw, wytwarzajcych fale gosowe o czstotliwoci od 20 do 20 000 Hz, ( cykli na sekund). Dwiki poniej 20 Hz i powyej 20 tys. Hz nie s syszalne, co nie znaczy, e ich nie odbieramy. Przeciwnie , s one odbierane jako drania przedmiotw. Syszane dwiki charakteryzuj si trzema cechami: wysokoci, gonoci (si) i jakoci.

40

W y s o k o dwiku zaley od czstotliwoci, maa daje odczucie niskiej wysokoci dwiku, wielka- wysokiego. I tak na przykad niskie dwiki wydaje kontrabas (okoo 40 Hz.), wysokie flet (2 050 Hz), a bardzo wysokie skrzypce (okoo 3 070 Hz). Wysoko dwiku nie jest jednak prost odpowiedzialnoci parametrw czstotliwoci. Przy jego niskiej wysokoci rnic tonu zauwaamy ju przy maej zmianie czstotliwoci, natomiast przy wysokiej niezbdna jest zmiana bardzo znaczca. W skali tonw fortepianu ostatnia jest o 140 razy wiksza od waciwej dla dwikw niskiej wysokoci. G o n o lub sia dwiku mierzy si w decybelach. Jest to miara wypracowana w Laboratorium Telefonicznym Bella, wyraajca wielko fizycznego cinienia powietrza na bbenek. Orientacyjn skal gonoci w decybelach przedstawia niej zamieszczone zestawienie. Decybele 0 18 20 40 60 70 80 90 100 110 120 130 140 160 200 Zjawisko prg syszalnoci, cichy szept, pogos, szmer mieszkania, odgosy w przecitnym biurze, rozmowa, cichobieny samochd, ruchliwa ulica, praca widra pneumatycznego, przejedajcy pocig, hala fabryczna, np. przdzalnia, samolot odrzutowy, potny grzmot, prg blu, goniejsze dwiki wywouj bl, zesp rockowy ze wzmacniaczem, start concordea, wybuch bomby, rakiety.

Stae przebywanie w rodowisku o duej gonoci (powyej 85 decybeli) powoduje trwae uszkodzenie suchu. Osoby pracujce np. w przdzalniach albo w kuniach fabrycznych po kilu latach pracy nie sysz wysokich dwikw, nie mog wic np. odbiera pikna gry na skrzypcach, nie sysz popiskiwania dzieci. Pod wpywem nadmiernej gonoci rodowiska obnia si te wraliwo suchu ludzi w nim pozostajcych. Etiopczyk, yjcy w rodowisku naturalnym, syszy szept z odlegoci 90 metrw, a z jakiej odlegoci usyszysz Ty, szanowny studencie (mieszkacu) wielkiego miasta w Polsce? Ju dwugodzinna ekspozycja na dwiki o sile okoo 100-120 decybeli wywouje czsto guchot stymulacyjn, trwajc kilka godzin. Rwnie jednorazowy, bardzo silny dwik, np. wybuch rakiety moe nieodwracalnie zniszczy receptor suchu. Destrukcji ulegaj komrki wosowe, a one nie regeneruj si i nie mog by poprawiane chirurgicznie. Powysze powody uzasadniaj konieczno prowadzenia walki z haasem, traktowanym jako szkodliwe dla zdrowia zanieczyszczenie rodowiska, a take jako czynnik obniajcy poziom sprawnoci ludzi (naraeni na haas s m.in. miej wydajni w pracy, popeniaj wicej ni przecitnie bdw, s zestresowani). W wielu krajach wprowadzono prawne ograniczenia dopuszczalnej gonoci urzdze, uywanych w miejscach pracy i zamieszkania ludzi. J a k o albo barwa lub tembr dwiku jest zalena od wzajemnego stosunku tonw czciowych, o rozmaitej amplitudzie i czstotliwoci, tworzcych dany dwik. Najnisza w nim czstotliwo nazywa si podstawow, a wysze harmonicznymi. Jeeli ostatnia jest

41

wielokrotnoci podstawowej, dwik postrzegamy jako wspbrzmienie, przyjemne dla ucha. Dwikom harmonicznym przeciwstawiamy szumy, czyli chaotyczne tony, nie uporzdkowane wok czstotliwoci podstawowej. S one odbierane jako niemie, jak np. drapanie elazem po szkle. Lokalizacja rda dwiku. Czowiek jest wzrokowcem, ale bywaj takie sytuacje, e wzrokowo nie mona zlokalizowa miejsca danego zdarzenia. Myliwy np. syszc chrzkanie dzika w gstym lesie nie okreli przy pomocy oka miejsca jego przebywania, napadnitego z tyu nie ochroni nawet bardzo dobry wzrok. W takich i podobnych sytuacjach nadzwyczaj pomocn jest suchowa zdolno lokalizacji rda dwiku. Jak to si dzieje? Dwa mechanizmy ukadu nerwowego su realizacji tej funkcji psychicznej. Pierwszy polega na wykorzystaniu rnicy czasu docierania dwiku do lewego i prawego ucha. Jeeli rdo dwiku znajduje si np. po prawej stronie, to bodziec akustyczny pobudzi receptor lewego ucha z minimalnym opnieniem w porwnaniu z prawym. Jednak ta nieznaczna rnica czasu zadziaania bodca wystarcza, by mzg przeanalizowa dane i okreli pooenie rda dwiku. Czuo tego ukadu orientacji jest tak wielka, e ju rnica wielkoci 0,000 027 sekundy wystarcza do by zlokalizowania pooenia rda dwiku. Ten wspaniay mechanizm zawodzi w pewnych sytuacjach. Okazuje si, e trudno jest zlokalizowa pooenie rda dwiku jeeli znajduje si ono w rwnej odlegoci od uszy. Kady z Czytelnikw moe sam przekona si o tym, wykonujc prosty eksperyment. Wystarczy zamkn oczy i poprosi koleg, by klasn w donie w miejscach rwno oddalonych od lewego i prawego ucha (ustawiajc si z przodu, tyu lub klasn nad gow), a okae si, e nie bardzo wiemy skd dochodzi do nas odgos klaskania. Ta waciwo funkcjonalna receptora suchu pozwala nam zrozumie nasze zachowanie w sytuacjach niepewnoci miejsca, z ktrego dochodzi dwik: wtedy mimowolnie zaczynamy porusza gow, ustawiajc uszy w rnych odlegociach do domniemanego rda dwiku. W ten sposb zapewniamy dopyw do mzgu dodatkowych danych o rnicach odlegoci rda od uszu w rnych pooeniach. Drugi mechanizm lokalizacji rda dwiku sprowadza si do wykorzystania wskanika wysokoci dwiku. wietnie np. orientujemy si w tym, czy grzmi w pobliu nas, czy te w oddali. Dwiki dochodzce do nas z daleka maj nisz wysoko, ni dochodzce z bliska. Ph. Zimbardo utrzymuje, e rnica wysokoci dwiku docierajcego do ucha stanowi wskanik dla lokalizacji dwiku. Jeeli tak jest, to wraliwo naszego ucha zasuguje na okrelenie: fenomenalna. Fizycy dokadnie rozpoznali zjawisko Dopplera. Polega ono na tym, e wysoko oddalajcego si dwiku obni, a zbliajcego si narasta. Podobnie sprawa ma si z gonoci (si) dwiku. Na podstawie tych wskanikw mzg lokalizuje poruszajce si rdo dwiku. Wielu ludzi, niestety, ma such upoledzony. Finezyjna struktura aparatu suchu moe zosta uszkodzona lub z upywem lat ycia obniy sw sprawno. Mamy wtedy do czynienia z guchot, wystpujc pod dwoma postaciami. Pierwsza, g u c h o t a p r z e w o d z e n i o w a, ma miejsce wtedy, gdy bona bbenkowa zostaje uszkodzona (mechanicznie albo w wyniku procesu chorobowego) lub kosteczki ucha rodkowego zatracaj zdolno drgania w wyniku czego pobudzenie nie dociera do komrek wosowatych. T wad mona niwelowa przez zastosowanie aparatu suchowego, wzmacniajcego si bodca dwikowego. Drug, g u c h o t a n e r w o w a, charakteryzuje uszkodzenie komrek wosowatych lub nerww prze-

42

wodzcych impulsy do mzgu. W przypadku tej dolegliwoci jedynym, jak dotychczas, sposobem jej przeciwdziaaniu jest zabieg chirurgiczny wszczepienia sztucznego limaka. Teorie syszenia. Nie ma jednolitej teorii syszenia, wyjaniajcej problem syszenia. S natomiast teorie czstkowe, dotyczce okrelonego aspektu tego zjawiska. T e o r i a m i e j s c a, opracowana prze H. Helmholtza, dotyczy rozrniania wysokoci dwiku. Rne miejsca pobudzonej cz bony ucha, podobnie jak struny harfy, drgaj pod wpywem dziaania dwikw rnej wysokoci. Drgania okrelonych miejsc, przenoszone na komrki wosowate, s sygnaem dla mzgu. Teoria ta nie wyjania faktu odbierania wysokoci dwikw powyej 400 Hz, bowiem wiadomo, e pojedynczy neuron moe reagowa nie czciej ni 300-400 razy na sek. Problem ten prbowano rozwiza tworzc t e o r i w d r u j c e j f a l i, zaproponowan przez G. Bekesyego. Zgodnie z ni fala gosowa wdruje wzdu bony usznej i pobudza maksymalnie t jej cz, ktra jest najbardziej wraliwa na dan wysoko dwiku. Bekesy udowodni, e przy tonach wysokich bona najsilniej drga u podstaw limaka, przy tonach niskich u wierzchoka. Teoria Bekesego uzupenia i konkretyzuje zapatrywania Helmholtza. Konkurencyjn wobec przedstawionych jest t e o r i a c z s t o t l i w o c i (telefoniczna), opracowana przez A. G. Bella. Zgodnie z ni impuls nerwowy powstaje tylko pod wpywem szczytu dziaajcej fali, a jej czstotliwo jest dla mzgu sygnaem rozpoznawczym dwiku. Uzupenieniem tego wywodu jest t e o r i a s a l w y, opracowana przez E. G. Wewera. Wedug niego fale o duej czstotliwoci wywouj sekwencyjne pobudzenie neuronw, powodujc salw pobudze. To wyjania moliwo odbierania dwikw o wysokiej czstotliwoci mimo powolnoci pobudze pojedynczych neuronw. Okazuje si, e obie gwne teorie uzupeniaj si, kada z nich jest bardziej przydatna przy rozumieniu pewnej grupy faktw. e z 30 000 kom

Zmys smaku, wraenia smakowe. Czowiek obiera cztery podstawowe wraenia smakowe: sodkiego, kwanego, gorzkiego i sonego. Ale doznania smakowe, przynajmniej niektrych ludzi, s przebogate. Sprawni kucharze s zdolni tworzy niezwyke kompozycje smakowe, ktre jednak stanowi jedynie kompozycje wymienionych czterech smakw. Kiperzy z kolei demonstruj wysoki poziom czuoci tego zmysu, potrafi oni na podstawie smaku okreli rok produkcji wina, gatunek winogron, z ktrych je wytworzono, a nawet winnic, gdzie je wyhodowano. Receptorami smaku s kubki smakowe, umieszczone w brodawkach, rozsianych na powierzchni jzyka. Z dna kubeczka wyrasta malutki wosek, zawarto substancji dostajcej si na zasadzie dyfuzji do wntrza kubeczka jest odbierana przez receptor woska, ktry reaguje na jej skad chemiczny. Niektre z tych receptorw s wyspecjalizowane, wraliwe tylko na obecno substancji jednego smaku: sodkiego, gorzkiego, kwanego lub sonego. Inne reaguj na dwa lub wicej rodzaje bodcw. Reakcje na pojawienie si podniety o danym smaku s bardzo szybkie, wystarczy 0,1 sek. do jego rozpoznania, przy tym wraliwo na bodce, zwaszcza gorzkie (potencjalnie bardzo niebezpieczne, groce zatruciem) jest niezmiernie wysoka,. Ju 0,004 % chininy w roztworze jest wykrywana! W ten przemylny sposb organizm czowieka zosta

43

ewolucyjnie zabezpieczony przed destrukcyjnym dziaaniem szkodliwych chemicznie czynnikw , ktre poprzez jam ustn mogyby przedosta do przewodu pokarmowego.. Mimo tych waciwoci zmys smaku wymaga niekiedy wsparcia przez wzrok i wch, bowiem smakowo , przy zamknitych oczach nie jestemy w stanie rozrni smaku jabka i surowego kartofla! Przy silnych przezibieniach nie smakuje nam jedzenie, poniewa mamy zatkany nos, a wic wch nie wzmacnia dozna smakowych. Wedug Lindy Bartoshuk reakcje na gorycz , sodycz, kwane i sone s wrodzone, natomiast wyrniania wielu smakw uczymy si kojarzc w jedno ich waciwoci, nazwy i emocje, jakie wzbudzaj. Twierdzi ona, e bez yciowego przygotowania nie wyczuwamy smaku tuszczu, biaka, witamin, wielu odmian skrobi. Jednak ich walorom odywczym szybko przydajemy dodatnie oceny emocjonalne i traktujemy jako smaczne. Kubki smakowe nie s odporne na szkodliwe dziaanie alkoholu, kwasw, dymu papierosowego i innych czynnikw. Maj jednak zdolno szybkiej regeneracji, praktycznie ich wymiana nastpuje co 7-10 dni. W przypadku uszkodze brodawek jzykowych ich funkcje przejmuj komrki z gbi jamy ustnej. Zatem ludzie z ucitym jzykiem (kiedy stosowano tak kar) nie s pozbawieni dozna smakowych. Preferencje smakowe s bardzo zrnicowane, subiektywne. Ju staroytni powiadali, e o gustach nie naley dyskutowa. Mimo to warto wskaza na niektre prawidowoci. Przede wszystkim wiadomo, e wraliwo smakowe pogarsza si wraz z wiekiem, starzy ludzie czsto narzekaj na to, e potrawy nie maj smaku. W rzeczywistoci to oni nie s w stanie go wyczuwa. Po drugie, wraz z wiekiem zmieniaj si upodobania smakowe. Dzieci i modzie bardziej lubi produkty sodkie, ludzie dojrzali rozkoszuj si smakami pikantnymi lub kombinacjami smakowymi. Interesujc rzecz jest to, e tysice odmian smaku nie maj naleytej reprezentacji jzykowej. Widzimy to w reklamach produktw spoywczych, w ktrych to (reklamach, a nie produktach) akcentuje si ich smak niebiaski, rajski, nieny, smak wszystkich smakw odwoujc si do przyjemnoci, okrelonych na podstawie dowiadcze z poza dziedziny smakw.

Wch.

Zapachy odbieramy dziki receptorom (woskom), znajdujcym si w komrkach nabonka jamy nosowej. Do wywoania wraenia zapachu niezbdne jest pobudzenie 40-tu komrek, ale pobudzenie moe wystpi pod wpywem 8-miu moleku substancji zapachowej. Mimo to wch u czowieka jest zmysem o relatywnie niewielkim znaczeniu. Orodek wchu zajmuje 1/20 powierzchni kory mzgowej czowieka, ( 5 milionw komrek na powierzchni 5-14 cm kw.),ale ju 1/3 powierzchni kory mzgu psa (200 milionw komrek na powierzchni 80 cm kw.) i a 100% kory mzgu ryby (E. Hilgard).Szacuje si, e sodkowodny wgorz ma ich okoo 3 mild ! Niektre owady wyczuwaj zapach, np. samicy z odlegoci 10 km, rwnie niektre ssaki rozpoznaj zapachowo obiekty z duej odlegoci. Ry np. wyczuwa obecno swej ofiary z odlegoci 5 km, niedwied polarny zwszy fok z odlegoci 20 km, a sp padlin z 40-tu. Zasig naszego wchu okrelamy raczej w metrach. Zrnicowanie to wynika z odmiennych funkcji wchu u czowieka i organizmw niszego szczebla ewolucyjnego. Ostatni posuguj si wchem przy okrelaniu kierunku poruszania, identyfikacji potomstwa ( foki w tysicznym stadzie bezbdnie odnajduj swoje mae na podstawie waciwoci zapachowych),

44

rozpoznawania zagroe i obcego terytorium. U niektrych zwierzt wyksztaci si w procesie ewolucji narzd Jakobsona (przylemieszowy), mieszczcy si w jamie ustnej i sucy do odbierania specyficznych zapachw, zwaszcza wiadczcych o gotowoci seksualnej samicy. Wielo funkcji wchu u zwierzt doprowadzia do uksztatowania a tak skomplikowanego w swej budowie organu zmysu. Natomiast wch u czowieka, prawdopodobnie najstarszy ewolucyjnie ze wszystkich zmysw, pozosta w stanie bliskim pierwotnego, o czym wiadczy due podobiestwo czci mzgowia ludzkiego, odpowiedzialnego za doznania wchowe, do odpowiedniej partii mzgu gadw. Wch u czowieka zatraci funkcje zmysu orientujcego w otoczeniu i ju we wczesnych fazach ewolucji prawdopodobnie suy jedynie do rozpoznawania pokarmw. O zastoju rozwojowym wchu, a nawet regresji, wiadczy fakt wystpowania w naszym genomie genw nieczynnych,stanowicych 70% caoci. Wedug E. C. C r o c k e r a mamy cztery podstawowe zapachy: pimowy (zapachy wonne), kwany, np. octu, spalenizny, np. kawy i kaprylowy (kozi).Ta klasyfikacja naukowca nie pokrywa si z odczuciami ludzi. W yciu codziennym wyrniamy wiksz ilo odrbnych i podstawowych zarazem dozna tego typu. Przecitny czowiek rozrnia od 4 do 10 tysicy zapachw, a specjalista, np. projektujcy zapachy dezodorantw lub perfum a 30 tysicy. Pytanie o mechanizm funkcjonowania zmysu wchu pozostaje, jak dotychczas, bez jednoznacznej odpowiedzi. Wrd znawcw problematyki mamy zwolennikw t e o r i i r e a k c j i c h e m i c z n e j, utrzymujcych, e wraenie wchowe jest nastpstwem wspomnianej reakcji pomidzy smakowan czstk jakiej substancji a receptorem smakowym i wyznawcw t e o r i i f e r o m o n w. Ci drudzy sdz, e wdychane czstki s jednoczenie nonikami promieniowania podczerwieni i wanie ono wywouje wraenia zapachowe. Rozstrzygnicie nie zapadnie szybko, gdy badania zmysu wchu jest niezmiernie trudne, m.in. ze wzgldu na trudny dostp do receptorw.

Pozostae zmysy. Okrelamy je zbiorow nazw z m y s w s k r n y c h, bowiem ich receptory znajduj si w skrze, a dokadniej w rnych warstwach skry. Do grupy tej zaliczamy z m y s d o t y k u, b l u i t e m p e r a t u r y. Ich pobudzenie wywouje wiele zrnicowanych wrae, ilociowo przewyszajcych liczb samych zmysw. Dotyk np. dostarcza wrae wibracyjnych, nacisku,lokalizacji i askotania, zmys blu- poczucia blu, a take swdzenia, temperaturywrae ciepa, zimna, a pond to blu! Jednoczesne pobudzenia komrek kilku receptorw skrnych daje wraenie wilgotnoci lub suchoci. Dotyk odgrywa wan rol w rozpoznawaniu waciwoci otoczenia. Wczeniej przedstawione zmysy wzroku i suchu s zmysami d y s t a n s o w y m i, natomiast dotyk naley do grupy zmysw k o n t a k t o w y c h. Odgrywa on szczeglna rol w rozwoju czowieka i zwierzt i ksztatowaniu relacji spoecznych. Niemowlta ludzkie szybciej si rozwijaj jeeli s dotykane, gaskane, masowane rk matki. U zwierz pozbawionych pieszczot matki obserwuje si obnienie wydzielania hormonu wzrostu, mapitka pozbawione moliwoci dotykania matki przeywaj negatywne emocje, a majc do wyboru sztuczn matk karmic albo dotykajc, tulc wybieraj t ostatni. U ludzi, zarwno dzieci jak i dorosych, dotykanie wzajemne wzmacnia wi uczuciow. Moemy zatem powiedzie, e jedn z istotnych funkcji dotyku jest

45

emocjonalne rozpoznanie sprzyjajcych partnerw w rodowisku i ksztatowanie tendencji propulsywnej do miego, sprzyjajcego organizmowi otoczenia. Zmys dotyku pozwala rwnie rozpoznawa waciwoci obiektw wiata zewntrznego. atwo rozrniamy powierzchni gadk i chropowat, ksztaty proste i krzywizny, kolisto i formy kanciaste. Znaczc role w rozpoznawaniu waciwoci obiektw odgrywa d o t y k o w a w r a l i w o w i b r a c y j n a. Wibracje powstaj w nastpstwie wzgldnego ruchu obiektu i zmysu, ktry to ruch uatwia rozpoznanie powierzchni dotykanej. Dotykanie powierzchni nieruchomej nie stanowi dostatecznej stymulacji dla powyszej funkcji, wywouje natomiast w r a e n i a n a c i s k u. Z tego powodu rozpoznanie powierzchni jakiego przedmiotu przez przesuwanie po nim palcw nie jest trudne, jest jakby wrodzon umiejtnoci. Natomiast nauczenie si czytania alfabetu Braillea, czyli ukadu kropek wypukych od 0,5 do 1 mm i oddalonych od siebie przerwami kilkumilimetrowymi wymaga dugotrwaych wicze Trzecia istotna funkcja zmysu dotyku ujawnia si poprzez s y g n a y l o k a l i z a c j i bodca. Moemy mie zamknite oczy i zatkane uszy a mimo to odczujemy zaistniae dotknicie w jakim miejscu ciaa. Wraenia dotykowe zawsze odnosimy do konkretnego miejsca na powierzchni naszego ciaa, bowiem komrki wraliwoci dotykowej s rozsiane w rnych punktach skry. Ich rozmieszczenie nie jest rwnomierne, dlatego te lokalizacja dotykania nie jest jednakowo dokadna na caej powierzchni ciaa. Najbardziej wraliwym na dotknicie jest czubek jzyka, bowiem na nim jest najwiksze zagszczenie komrek tej wraliwoci. Odlego midzy nimi wynosi zaledwie 1 mm . Dla porwnania: podobne odlegoci na poduszce palca wskazujcego wynosz 2 mm, na czerwonej czci warg 5 mm, na policzku 11 mm, na przedramieniu ju 40 mm, a na plecach a 68 mm. Przedstawiony fakt tumaczy dlaczego jzykiem wykrywamy drobniutkie skazy na zbach, a dotykanie plecw cyrklem lub noycami o rozpitoci ramion poniej 60 mm odczuwamy jako jedno dotknicie. W r a e n i e b l u nie jest przeyciem jednorodnym. Niekiedy doznajemy blu ostrego, z reguy jest to sygna bezporedniego zagroenia zewntrznego, kiedy indziej przeywamy bl tpy, gboki, ktry zazwyczaj sygnalizuje nam zaburzenia funkcjonowania organw wewntrznych, znamy te bl nkajcy, nieustanny, dokuczliwy mimo niezbyt duej intensywnoci. W dodatku podobnie jak bl przeywamy cierpienie, czyli bl psychiczny. W niektrych przypadkach nie wystpuje pobudzenie receptora blu, a doznawany bl, np.serca wynika z poczucia niewdzicznoci, odrzucenia spoecznego, zawodu yciowego, niepowodzenia-oglnie: z zaburzenia poprawnych relacji spoecznych. Niektrzy ludzie cierpi jednak z powodu wystpienia konkretnego blu, np. reumatycznego, rozrniaj zatem cierpienie cile zwizane z blem somatycznym i niezalene od niego. Funkcjonalnie bl jest dla organizmu sygnaem zagroenia zewntrznego lub wewntrznego. Co wicej, mzg rnicuje te sygnay wedug kryterium siy zagroenia. O blu, zaistniaym po zewntrznym uszkodzeniu ciaa mzg otrzymuje niemal natychmiastow informacj, przekazywan poprzez cienkie wkna nerwowe (wkna c), ktre nie przewodz impulsw nerwowych blu o innym charakterze., mniej alarmowych. Sygnay te inicjuj byskawiczne dziaania, ju na poziomie odruchu Moemy zatem zasadnie powiedzie, e bl odgrywa donios role w procesie utrzymywania przy yciu jednostek i gatunkw. Nie jest to jedyna funkcja blu. Czsto jest on podanym dodatkiem do przeywanych uczu i emocji radoci, zadowolenia, rozkoszy. Powiadamy, e ...zaznalimy rozkoszy a do blu. I ta wanie domieszka blu czyni rozkosz bardziej wyrazist i intensywn. Natomiast patologiczn jest ju niemono przeycia emocji pozytywnych bez kojarzenia ich z blem. Wraliwo na bl jest wrodzon, natomiast stopie jej jednostkowego zrnicowania okrelaj zarwno czynniki genetyczne jak i nabyte dowiadczenie yciowe. Kobiety wykazuj wiksz

46

odporno na bl przewleky, ni mczyni. Wiadomo te, e uprawiajcy sporty kontaktowe (zapasy, boks) s wyranie mniej wraliwi na bl, ni sportowcy innych dyscyplin. Szczenita, hodowane przez R. M e l z a c k a w sztucznych warunkach, chronione przed doznaniami blu, wy-puszczone na wolno pchay mordki do ognia tak dugo, a si sparzyy bolenie. Fakt ten dowodzi tego, e dowiadczenia modyfikuj przeycia blu, a take i tego, e pod jego wpywem tworzymy obraz czynnikw i miejsc grocych blem lub bl wywoujcych. Powysze konstatacje s zgodne z wynikami bada porwnawczych przeywania blu w rnych rodowiskach spoecznych i kulturowych. M. Z b o r o w s k i, psycholog amerykaski, wykaza, e kobiety nigeryjskiego ludu Jaruba nie krzycz pod wpywem blw porodowych, chocia jest to typowa reakcja kobiet ssiedniego plemienia (i nie tylko). Amerykanie pochodzenie anglosaskiego s bardziej odporni na bl, ni pochodzenia woskiego lub ydowskiego. wiadczy to o wpywie norm kulturowych na przeywanie blu, w niektrych kulturach przewaaj informacje minimalizujce jego dokuczliwo lub groz, w innych akurat odwrotnie. Wraenie blu pojawia si zazwyczaj, gdy zostan podranione komrki blowe. Jednak wystpuj liczne sytuacje paradoksalne, wiadczce o przemonym wpywie procesw zachodzcych w mzgu na doznania blu. Jednym z takich zjawisk jest tzw. b l f a n t o m o w y , odczuwany w czci ciaa usunitej chirurgicznie. Po amputacji np. nogi pacjent wci czuje dochodzce z niej dokuczliwe ble, mimo to, e receptory blu w tym miejscu przestay istnie. Niejako odwrotnym paradoksem jest nie odczuwanie blu mimo dziaania silnych bodcw, wywoujcych bl. Znany jest filipiski zwyczaj krzyowania modych mczyzn w okresie wit Wielkanocnych. Mimo przebicia doni grubymi gwodmi ludzie ci nie krwawi i nie odczuwaj silnego blu. Gbokie przekonanie o celowoci takiego postpowania wypiera ze wiadomoci doznania blu. Mechanizm ten wykorzystuje si w terapii blu. Znana jest metoda placebo, czyli podawanie cierpicemu substancji charakteryzowanych jako przeciwblowe, ale neutralnych leczniczo. Pod wpywem przekonania o dziaaniu leku, podobnie jak w przypadku rzeczywistego uszkodzenia ciaa, w mzgu wydziela si endorfina, naturalna substancja agodzca natenie blu. Skutecznie zmniejszaj intensywno odczuwanego blu masa okolic wok blowych, ich stymulacja elektryczna, lekkie pocieranie miejsc bolcych a take odwracania od niego uwagi (znany chwyt pielgniarek),mylenie o rzeczach przyjemnych, ogldanie atrakcyjnych obrazw itp. B o d c e k o n k u r e n c y j n e w o b e c b l u n i w e l u j l u b o s a b i a j j eg o d z i a a n i e. Dlaczego tak si dzieje? Prb odpowiedzi na to pytanie jest teoria mechanizmu blu, zwana t e o r i t a m y lub wrt, opracowana przez R. M e l z a c k a i P. W a l l a. Zgodnie z ni wkna nerwowe nerww skrnych mog jednoczenie przekazywa do mzgu tylko pewn ilo impulsw. Impuls ostrego blu poprzez nerwy c (droga szybkiego przekazu) dociera bezporednio do mzgu, stawiajc tam innym pobudzeniom, przewodzonym drog nerww grubych (A).Jeeli w trakcie tego zadziaaj inne pobudzenia odpowiedniej intensywnoci, otworz wczeniej zaistnia tam, uniemoliwiajc jednoczenie intensywny dopyw impulsw blowych. Tama taka moe utworzy si rwnie pod wpywem aktywnoci okrelonych partii mzgu, np. po odwrceniu uwagi od bodca blu. W r a e n i a k i n e s t e t y c z n e pochodz z p r o p r i o c e p t o r w, czyli receptorw rozmieszczonych w miniach i stawach. Sygnalizuj one pooenie przestrzenne czci ciaa oraz wykonywane ruchy. Jest to zoony system sygnaw, bowiem wykonanie np. jednego kroku wymaga wspdziaania okoo 200 mini, a mzg ,sterujcy takim ruchem, na podstawie tych sygnaw okrela wzajemne pooenie tych mini i sekwencj ich aktywnoci. Na szczcie

47

dla nas wikszo impulsw, pyncych z prioprioceptorw nie jest uwiadamiana. O czym kady z nas moe przekona si stawiajc pierwszy krok po rannym przebudzeniu. Praca prioprioceptorw jest cile powizana ze z m y s e m r w n o w a g i. Informuj one o pooeniu przestrzennym poszczeglnych czci ciaa, za zmys rwnowagi o ukadzie caego ciaa. Receptorem rwnowagi s k a n a y p k o l i s t e oraz p r z e d s i o n e k, znajdujce si bdniku ucha. Kanay to trzy owalne rurki, ustawione w trzech paszczyznach i wypenione pynem (endolimf), ktry przy poruszeniach gowy lub przechyach ciaa w okrelonej paszczynie naciska na komrki woskowate bony wewntrznej kanau, w paszczynie ktrego dokonuje si ruch. Nacisk i sia nacisku s przekazywane do mzgu w postaci impulsw nerwowych. Na tej samej zasadzie powstaj impulsy informujce o przyspieszeniu w ruchu liniowym. Rol przedsionka, a dokadniej woreczkw przedsionkowych, lecych u podstaw kanaw, jest dostarczenie impulsw, informujcych o pooeniu ciaa w pionie, gow do gry. Wykonujc stjk uruchamiamy alarm wysyany z tego receptora. Zmysy naszego organizmu dostarczaj niezbdnych informacji do sprawnego funkcjonowania w rodowisku fizycznym, jednak kady z nich jest swoicie autonomiczny, speniajcy sw wyjtkow funkcj. W konsekwencji rne wraenia bywaj niespjne poznawczo. Przedmioty np. poznawane tylko dotykiem wydaj si wikszymi, ni poznawane wzrokiem. Dziurka w zbie, wykryta jzykiem, wydaje si wielk, ogldana jawi si drobiazgiem. Zimy kawaek elaza zmysy skrne odbieraj jako wilgotne. Jednoczesne pobudzenie przylegych komrekreceptorw zimna i ciepa daje wraenia gorca. Punkty zimna reaguj bowiem jednako na temperatur bardzo wysok i bardzo nisk. Podranienie skry prdem elektrycznym wywouje bd wraenie pieczenia, bd swdzenia. Przy zamknitych oczach rozpdzanie samolotu pasaerowie odbieraj jako jego wznoszenie. Te i podobne niespjnoci poznania zmysowego s korygowane w procesie interpretacji treci wrae. Ramka 11 Interesujcym i intrygujcym zarazem jest zjawisko synestezji (od greckiego syn-razem, jednoczenie i aistesis odczucie), czyli jednoczesne odczuwanie dwu lub kilku wrae. Syntetycy widz jednostkowe sowa jako zabarwione na dany kolor, np. dla pewnej plastyczki sowo Boenka jest te, a innej pani dwik dzwonka u drzwi jawi si w postaci niebieskich kek. Mam na studiach koleank, ktra zazwyczaj kupuje podrczniki potrzebne do egzaminw. Nie robi notatek, tylko podkrela najwaniejsze rzeczy kolorowymi paskami. Kiedy poyczam te ksiki od niej, mam kopot z uczeniem si, bo stwierdzam, e uya zych kolorw dla oznaczenia sw! Jak sowo rozpoczynajce si na liter p mona podkreli innym pisakiem ni niebieski? Dlaczego do sowa charakter uya zielonego, skoro jest ono fioletowe?...Gdy sysz jaki dwik, widz jego barw i ksztat jakby na ekranie, ktry znajduje si na wysokoci mego czoa, par centymetrw od mojej twarzy... wraenia synestetyka s stae, nigdy si nie zmieniaj. Nie da si ich w aden sposb nauczy. Gdy sysz sowo czwartek , zawsze widz je zabarwione na zielono. I nawet gdy pomyl o czasach szkoy podstawowej , kiedy w pierwszej klasie mama pytaa mnie w rod, jakie lekcje mam nastpnego dnia, czwartek zawsze by zielony- pisze M. Cagara (Charaktery,nr 4, 2004 r.). Powysze fragmenty tekstu pokazuj, e modalno dozna zmysowych nie sprowadza si do prostego rozrnienia wrae wzrokowych, suchowych i innych lecz kryje w sobie bardziej znaczce i skomplikowane zagadnienia. Jest ona uwarunkowana waciwoci receptora zmysu,

48

co znaczy tyle, e dany zmys jest czuy tylko na okrelony rodzaj stymulacji, a energi bodca moe przetworzy na impulsy nerwowe, waciwe jedynie dla danego zmysu. Z oka np. pochodz impulsy wywoujce wraenia wzrokowe, z ucha suchowe i adne inne. Wedug J.M i l l e r a miaa to by specyficzna energia zmysowa. Znaczy to, e pobudzajc zakoczenia nerwu wzrokowego prdem elektrycznym, albo dziaajc na rodkami chemicznymi lub mechanicznie zawsze doznamy wraenia wzrokowego (bysku wiata).Wie o tym kady, kto si uderzy w oko, a my iskry...Stwierdzenie Millera zawieraj si w dwu uoglnieniach: 1)Rne bodce, dziaajc na ten sam receptor wywouj takie same wraenia, 2) Te same bodce, dziaajc na rne receptory wywouj wraenia rnej modalnoci. Wspczenie omawiane zagadnienie traktujemy jako problem t r a n s d u k c j i , czyli zdolnoci zmysw do przeksztacanie fizycznej energii bodca w fizjologiczne pobudzenie nerwowe, stanowice nonik informacji dla orodkw mzgowych. Zajmuje si tym wyspecjalizowany dzia fizjologii wrae, badajcy mechanizmy przeksztace na poziomie zmysu, wstpnej syntezy zmysowej i nerwowych orodkw integrujcych. Wraliwo zmysw Kolejnym wielkim zagadnieniem psychologii dozna zmysowych jest relacja siy bodca i jakoci wraenia. Bodce bardzo sabe nie wzbudzaj aktywnoci receptorw, bodce sabe wywouj wraenia niewyrane, mgliste, bodce bardzo silne s dokuczliwe, a nawet destrukcyjne. Zdolno dostrzegania bodcw o maej intensywnoci okrelamy jako w y s o k w r a l i w o , jest ona zrnicowana interpersonalnie i tym wysza, im sabsze bodce dany osobnik dostrzega. Jej przeciwiestwem jest niska wraliwo. Bodziec najniszej intensywnoci wyznacza p r g w r a l i w o c i jednostkowej. Wraliwo nie jest cech stabiln, zmienia si w zalenoci od stanu organizmu, np. zmczenia, choroby, a take od nastroju, nastawienia, zainteresowania itp. Jeeli zachodzi potrzeba dokadnego okrelenie wielkoci progu wraliwoci, np. dla celw zawodowych, wtedy wykonuje si seri prb, a 50% wskaza najsabszego bodca uznaje si za wskanik progu wraliwoci. Analogicznie prg wraliwoci w badanej populacji mona okreli na podstawie podobnego wskanika dostrzee najmniej intensywnego bodca. Jest to jedna z metod postpowania w tej dziedzinie. Ramka 12 Intrygujcym i budzcym powszechn ciekawo jest problem bodcw podprogowych, nazywanych rwnie subminimalnymi. Ich waciwoci jest to, e nie docieraj one do wiadomoci, mimo to wpywaj na niektre stany i procesy psychiczne. Przyczyny nie rejestrowania ich w wiadomoci mog by zupenie rne. Moe to by zbyt maa sia bodca, lub nazbyt krtki czas jego trwania. W badaniach eksperymentalnych eksponuje si np. bodce trwajce jedn tysiczn sekundy, a nawet 4 milisekundy, s one niezauwaane, a mimo to dziaaj na psychik. W jakim sensie? S. Murphy i R. Zajonc wykazali, e podprogowe bodce torujce (priming) wpywaj na interpretacj treci bodca rozpoznawanego. J. A. Marcel stwierdzi, pojcie przygotowawcze, np. budowla, demonstrowane podprogowo przypiesza rozpoznanie bodca waciwego, nalecego do tej samej klasy, np. willa. Znaczy to, e bodce podprogowe modyfikuj w okrelony sposb procesy poznawcze, wystpujce bezporednio po nich.

49

Spraw powszechnego zainteresowania jest perswazyjna rola oddziaywania podprogowego. Od czasu, gdy J.Vicary (sprytny baamutnik) ogosi, e pod wpywem reklamy podprogowej wzrasta spoycie popcornu i coca-coli nasiliy si obawy tzw. szarych obywateli, wynike z tego, e s oni manipulowani przez dysponentw rodkw masowego przekazu. Informacje prasowe, e w czasie prezydenckiej kampanii wyborczej reklamwka G. W. Busha, zwalczajca kontr kandydata demokratycznego zawieraa podprogowe haso szczury skutecznie nasilaj wspomniane obawy. W Australii, Wielkiej Brytanii i w USA reklama podprogowa zostaa zakazana lub zagroona sankcjami. Sytuacja jest do intrygujca, bowiem, jak dotychczas, nie ma ani jednego przekonywujcego badania naukowego potwierdzajcego tez, e perswazja podprogowa wpywa na zachowanie ludzi.

Drugim wskanikiem wraliwoci zmysu jest p r g r n i c y . Okrela si jego wielko przez porwnanie dostrzegalnych danym zmysem rnic midzy dwoma wielkociami. Najmniejsze dostrzegane rnice okrelaj wielko tego progu. Zmysy czowieka nie s tak doskonae, by mogy ustala bezwzgldn warto siy bodca, wykrywaj rnice skokowo, po przyrocie o uchwytn dla nich wielko. Jeeli np. poprosimy kogo o zamknicie oczu i woymy mu do rki monet 5-cio zotow, a nastpnie dooymy do niej dwu zotwk, to odczuje on rnic ciaru. Gdybymy dooyli may ciarek, np. jednego grosza zmiana obcienia rki nie zostaaby odczuta. Pojawia si zatem pytanie: o ile musi wzrosn sia bodca, by pojawio si wraenie zmiany jego siy. Jest to problem badany przez psychofizykw, ktrzy wykryli szereg prawidowoci, wystpujcych w tej dziedzinie. E. H. W e b e r wykaza, e wielko ledwie dostrzegalnej rnicy siy bodca jest sta wielkoci uamkow jego siy pocztkowej. Np. jeeli ponie 10 wiec, to rnic intensywnoci wiata zauwaymy po dodaniu jednej dodatkowej, jeeli ponie 40, to dla takiego efektu trzeba doda 4 wiece. Staa wielko przyrostu intensywnoci bodca dla wiata wynosi wic 0,1 (w zaokrgleniu) jego wielkoci wyjciowej ( dla zmysu suchu 0,3). G. Th. F e c h n e r (lekarz i matematyk) zaleno t uj w nastpujca formu: arytmetycznemu przyrostowi wielkoci wraenia odpowiada geometryczny przyrost siy bodca. Jest to p r a w o W e b e r a - F e c h n e r a. Przekonanie Fechnera, e jest to prawo uniwersalne okazao si bezzasadnym. Pniejsze badania wykazay, e przedstawiana prawidowo zmienia si zalenie od nastawienia osoby badanej, jej potrzeb, a take warunkw zewntrznych panujcych w czasie bada, np. temperatury pomieszczenia. Oddaje ono prawidowo w zakresie bodcw redniej intensywnoci, zawodzi w przypadku bodcw sabych i bardzo silnych. W tym kontekcie ujawni si bd Fechnera, ktry potraktowa zmysy jako niezalene od organizmu czujniki doznajce, tymczasem funkcjonuj one w ramach caoci, a ich sprawno w pewnym stopniu okrelaj potrzeby tej caoci. Komrka nerwowa receptora, jak widzielimy, rnicuje si bodca, np. sabe i jaskrawe owietlenie, ale szybko przewodnictwa nerwowego nie zaley od intensywnoci dziaajcego stymulatora. Komrka funkcjonuje na zasadzie wszystko albo nic, jeeli zostaa pobudzona, to dziaa wedug jednostopniowego programu pobudzenie. Po nim nastpuje stan bezczynnoci, zwany f a z r e f r a k c j i. Zwikszajc wic si bodca nie przypieszymy jego recepcji. Organizm ludzki jest elastyczny, przystosowuje si do zmian w rodowisku. Jednym z objaww tej waciwoci jest a d a p t a c j a z m y s o w a, ktra polega bd na a) obnianiu wraliwoci (podwyszaniu progu) w sytuacji dugotrwaego dziaania bodca, bd b) na przystosowaniu receptora do zaistniaych warunkw, np, zwenia lub rozszerzenia renicy.

50

Zdolno adaptacji jest inna dla rnych zmysw, atwo adaptuje si zmys wzorku, suchu, smaku i wchu, natomiast bardzo powoli zmys blu. W ten sposb natura chroni organizm przed dziaaniem czynnikw destrukcyjnych. W naturalnych warunkach na organizmy ywe dziaa jednoczenie wiele rnorodnych bodcw. Niektre z nich maj istotne znaczenie yciowe, inne s neutralne. W procesie ewolucji zwierzta i czowiek wyksztaciy wspaniay mechanizm rnicowania zmysowego bodcw istotnych i maowanych. Uatwia on znakomicie utrzymanie rwnowagi w rodowisku. W lawinie dwikw poszumu wiatru zwierzta potrafi wyapa odgos krokw myliwego, napastnika albo ofiary, czowiek w sytuacji dubbingu wyrnia gos aktora jzyka macierzystego, pomija wszelkie inne dwiki. W psychologii zjawisko to nosi nazw d e t e k c j i s y g n a w. Ma ono istotne znaczenie praktyczne, zwaszcza w takich sytuacjach, gdy z niejednoznacznego obrazu trzeba wydoby istotn informacj. I tak: kontrolerzy lotw na lotnisku musz bezbdnie odczytywa sygnay radaru, lekarze osuchujc pacjenta d do wykrycia symptomw choroby, a nawet kierowca samochodu w zatoczonym reklamami miecie musi wyrni z tego szumu regulatory ruchu, czyli znaki drogowe. Budowa ukadu sygnaw detekcji jest niezmiernie skomplikowan. Rozpoznano go wzgldnie dokadnie w przypadku oka aby. Reaguje on na cztery wskaniki: ostr granic midzy jasnym i ciemnym, ruch obiektu, ciemno i ...wypuke krawdzie. To wystarcza abie do precyzyjnego wykonywania ruchw chwytania much. W oku ludzkim funkcjonuje okoo 125 milionw detektorw! wiadczy to iloci wskanikw, ktre tworz podstaw orientacji czowieka w otoczeniu. Spostrzeenia. Jeeli przyjmiemy, e wraenia s doznaniami w skali mikro, to spostrzeenia nale do klasy makro.W sytuacjach niejednoznacznych, o zatartych granicach wskanikw na tak i na nie decyzja o zakwalifikowaniu wskanika do klasy neutralnych, niebezpiecznych czy korzystnych zaley nie tylko od sprawnoci danego zmysu, ale take od rozumienia jego roli sygnalizacyjnej, sensu, a take nastawienia jednostki wobec wiata i wielu innych indywidualnych waciwoci psychiki. Innymi sowy od jego interpretacji. Ryzykanci np. szybciej rozstrzygaj wtpliwoci pojawiajce si w sytuacji moliwoci rnego kwalifikowania, ich p r g d e c y z y j n y (r e a k c j i) jest niszy, ni u ludzi ostronych. O zoonoci i wszechstronnoci ludzkiego systemu orientacji w otoczeniu wiadczy te znien no wraliwoci pod wpywem subiektywnego wyczulenia i zdolno wyapywania bodcw wanych z potoku nieistotnych szumw. Ilustruje to dobitnie zjawisko nazwane z angielska efectem coctail party. Zauwaono, e w czasie takich spotka ludzie wyapuj z gwaru gonych rozmw dwik ich imienia lub nazwiska, nawet wtedy, gdy zostay one wypowiedziane na sali przyj w odlegym od nich miejscu. Podkrelmy to, e symbole osobiste s czym bardzo wanym, dziaa tu zasada wyrniania tego, co wane. Zmysy ludzkie rozpoznaj wiele waciwoci obiektw zewntrznych, takich jak np. krzywizny, wypukoci, kanty i inne. Za rozpoznanie konkretnych cech odpowiadaj wyspecjalizowane pojedyncze komrki receptora. Impulsy od nich pynce (droga z dou do gry) docieraj do b uf o r a s e n s o r y c z n e g o, w ktrym utrzymuj si do 300 milisekund. Jeeli jaki czynnik dodatkowo podkrela ich wano, utrzymuj si duej. Np. w eksperymencie G. Sperlinga postrzegany szereg liter, wyrnionych dwikiem utrzymywa si w buforze duej, ni nie zaznaczony. Jest to jedna z waciwoci bufora sensorycznego, inaczej zwanego pamici sensoryczn ( ultrakrtk, ikonograficzn) .Znaczy to, e w buforze dokonuje si wstpna elimi-

51

nacja dozna nieistotnych, a take synteza na poziomie zmysowym wspwystpujcych elementw znaczcych z punktu widzenia orientacji w otoczeniu.. Ta prosta forma syntezy rozgranicza wraenia, doznania prostych jakoci, od s p o s t r z e e , czyli zmysowej reprezentacji przedmiotw. Spostrzeenia i proces postrzegania dotycz konfiguracji bodcw, pewnej caoci, a nie pojedynczych cech Jest to zdolno po czci wrodzona (szczeglnie widoczna u zwierzt), a gwnie wyuczona. Zwierzta instynktownie silnie reaguj na ksztat podobny do drapienika, na niebezpieczne uksztatowanie tereny, na obiekty szybko zbliajce si. S to wskaniki zagroenia, musz wic by szybko rozpoznawalne. W takich przypadkach postrzeganie jest nastawione na rejestracj cech dominujcych, atwo wyrnialnych. Nazywamy je niezmiennikami. Dla kur takim niezmiennikiem jest schemat figury jastrzbia (krtka szyja, wyduony ogon), jego dostrzeenie powoduje natychmiastow ucieczk. Kady z nas nauczy si w cigu ycia szeregu niezmiennikw, zbitki istotnych cech przedmiotw, dziki ktrym, nie wdajc si w szczegy, rozpoznajemy nadajce si do uytku w uciu codziennym. Zbierajc grzyby rozpoznajemy te, przydatne do spoycia, po ksztacie i kolorze, skrcamy we waciw ulic orientujc si po wygldzie naronika domu itp. W naszym umyle zostay zakodowane odpowiednie schematy, zatem obiekty im odpowiadajce jawi si jako sygnay do danego postpowania. Niezmienniki w procesie spostrzegania prowadz od umysu do obiektu, tworz drog od gry do dou. Oglnie poznanie zmysowe jawi si zatem jako efekt dwu drg: od dou do gry i od gry do dou, a spostrzeenia bardzo znaczco okrelaj t ostatni. Spostrzeganie gbi. Widzenie przedmiotw w trzech wymiarach nazywamy s p o s t r z e g a n i e m g b i. Czowiek i inne krgowce wytworzyy ewolucyjnie zdolno postrzegania odlegoci, wysokoci i gbi, np. przepaci. Przestrze nie dziaa na nasze zmysy poprzez bodce, nie ma energii przestrzennej takiej jak np. energia wiata lub fali gosowej. Nie mwimy przeto o wraeniu gbi, lecz o spostrzeeniu, bardziej zalenym od mechanizmw interpretacyjnych mzgu, ni od zmysy wzroku. Nie potrafimy, jak dotychczas precyzyjnie okreli roli czynnikw wrodzonych i dowiadczenia w ksztatowaniu sprawnoci spostrzegania gbi. Badania E.J.G i b s o n, wykorzystujcej wzrokowe urwisko (jest to blat stou z umieszczonym pod szkem papierem w krat biao-czarn, wykonanym tak, e poowa jego daje zudzenie przepaci), pokazay, e zarwno 6-cio miesiczne niemowlta , jak i jednodniowe kolta, kurczta i inne zwierzta spostrzegaj gbi przepaci i unikaj niebezpieczestwa upadku. wiadczyoby to o istnieniu wrodzonych zdolnoci spostrzegania gbi. I takie stanowisko prezentuj n a t y w i c i, czyli zwolennicy pogldu o wrodzonym charakterze rnorodnych cech psychiki ludzkiej. Jednak zwolennicy e m p i r y z m u, uznajcy przemon rol dowiadczenia w ksztatowaniu okrelonych cech, dowodz, e sprawno oceny odlegoci, gbokoci i wysokoci wzrasta wraz ze wzbogacaniem dowiadczenia, pod wpywem praktyki. I jedno i drugie stanowisko znajduje potwierdzenie w faktach, a sprawa sprowadza si do ustalenia zakresu oddziaywania poszczeglnych czynnikw. Jak to si dzieje, e majc na siatkwce oka paski obraz spostrzegamy gbi? Czy ludzie, ktrzy stracili jedno oko te widz trjwymiarowo? Przyjrzyjmy si tym zagadnieniom. Nieco inaczej postrzegaj gbi ludzie o sprawnej dwjce oczu, ni osoby jednooczne. Wyrniamy wskaniki dwuoczne i jednooczne widzenia gbi. Sprawne oczy umoliwiaj

52

widzenie s t e r e o s k o p o w e, czyli pozwalajce nakada i porwnywa obrazy odbierane niezalenie przez kade oko. Obrazy te nieco si rni, poniewa kade oko postrzega obiekt pod innym ktem. Mzg na podstawie tych minimalnych rnic okrela gbi przedmiotu i odlego wobec niego. Rnica obrazw na siatkwce jest wic wskanikiem spostrzeganej gbi. Podobny efekt stereoskopowy uzyskamy robic zdjcia dwoma aparatami, ustawionymi w odlegoci paru centymetrw od siebie. Takie obrazy naoone na siebie s spostrzegane jako trjwymiarowe. Wykorzystujc te waciwoci buduje si dzisiaj komputerowe oczy, postrzegajce gbi. Zdolno stereoskopowego widzenia jest niezbdna ludziom, wykonujcym niektre zawody, np. motorniczego tramwaju, kierowcy ciarwki, a take sportowcom, grajcym w krgle lub golfa. Podobnie postrzegamy gbi w modalnoci suchu. W tej dziedzinie wystpuje syszenie stereofoniczne, uwarunkowane rn odlegoci uszy od rda dwiku. D r u g i m dwuocznym wskanikiem spostrzegania gbi jest akomodacja soczewki Minie rzskowate, ustawiajce soczewki na odpowiedni ostro widzenia, w rnym stopniu napinaj si lub rozluniaj, co stanowi dla mzgu podstaw okrelenia odlegoci przedmiotu od oka. Wreszcie t r z e c i m wskanikiem dwuocznym jest stopie k o n w e r g e n c j i, czyli zbienoci ustawienia gaek ocznych. Jeeli spostrzegamy przedmiot daleki, to linie od oczu do przedmiotu staj si niemal rwnolege. Obiekty bliskie widzimy pod ktem. Im bliszy obiekt, tym bardziej rozwarty kt pomidzy liniami od oczu do spostrzeganego przedmiotu. Wskanik konwergencji jest bardziej efektywny przy postrzeganiu z niewielkiej odlegoci, 3-4 metrw, zawodny przy wielkich. Wskaniki jednooczne spostrzegania gbi stanowi liczniejszy zbir, ni poprzednie. Zaliczamy do n a k a d a n i e s i , zasaniajcy przedmiot postrzegamy jako bliszy od zasanianego, r u c h, gdy poruszamy si w jakim kierunku, to odnosimy wraenie, e przedmioty bliskie zostaj za nami, a dalekie jakby przesuwaj si razem z nami, albo s nieruchome. Wanym wskanikiem jest perspektywa, wyrniamy kilka jej form. Perspektywa l i n i o w a, to zjawisko pozornego zbiegania si linii rwnolegych na horyzoncie. Dowiadczymy jej patrzc na biegn ce prosto tory kolejowe. Perspektywa z m n i e j s z a j c y c h si r o z m i a r w, przedmioty mniejsze s bardziej oddalone (supy linii telefonicznej), perspektywa s z c z e g w, dalekie przedmioty spostrzegamy w zarysie, bez detali. Perspektywa p o w i e t r z a (sina dal) obnia jasno i nasycenie barwy spostrzeganego obiektu. Znaczcym wskanikiem jest take wskanikiem g r a d i e n t s t r u k t u r y p o w i e r z c h n i o w e j, im dalsza od nas np. trawa chodnika, tym gstsza si wydaje. Te pozorne zagszczenie jest wskanikiem odlegoci. Rwnie gra wiata i cieni uatwia spostrzeganie gbi. Stao spostrzee. Jedn z istotnych cech spostrzee jest ich stao, czyli poprawno rozpoznania cech przedmiotw niezalenie od kta widzenia, odlegoci i owietlenia. Rozrniamy kilka form jej wystpowania. Na co dzie czsto dowiadczamy dziaania s t a o c i k s z t a t u. Kupujc gazet w kiosku spogldamy na monet, ktr mamy opaci nabywany tytu. I niezalenie do tego, czy zobaczymy j w pozycji placka, lec na doni, czy w pozycji krawdzi blaszki, trzymanej midzy palcami spostrzeemy j jako krek metalu okrelonej gruboci. Stao ksztatu postrzeganego przedmiotu utrzymuje si niezalenie od zmiany ksztatu jego obrazu na siatkwce oka. Talerz, niezalenie od tego czy widzimy go siedzc przy stole, czy oddalajc si

53

od niego, w ruchu, czy z odlegoci 3 m, spostrzegamy jako okrgy. Dzieje si tak, mimo spaszczania jego obrazu na siatkwce w miar wzrostu odlegoci midzy spostrzegajcym i obiektem spostrzeganym. Stao spostrzee ksztatu chroni nas przed zaburzeniami orientacji w otoczeniu uwarunkowanymi zmianami usytuowania naszego ciaa w przestrzeni. Spostrzegany ksztat przedmiotw pozostaje niezmiennym, niezalenie od tego czy patrzymy na nie stojc na nogach, czy na gowie, przechyleni w lewo, czy w prawo. Pewne odchylenia od reguy staoci ksztatu wystpuj przy spostrzeganiu obracajcych si przedmiotw o nieregularnych ksztatach. Nieco duszego czasu wymaga np. okrelenie konturu Polski, obrconego o 90o. S t a o w i e l k o c i to waciwo spostrzegania odlegych przedmiotw typu X jako jednakowej wielkoci, co X bliskie. Gdy spojrzymy na supy telefoniczne, stojce na rwninie przy prostej drodze, to oddalone od nas na kilometr spostrzeemy jako tej samej wielkoci, co stojce niedaleko od nas. I znowu jest to wbrew prawu optyki, mwicemu, e obraz na siatkwce oka maleje wraz ze zrostem odlegoci spostrzeganego obiektu Jednak gdybymy chcieli narysowa lini telefoniczn wzdu drogi, to kolejne, dalsze od nas supy, musielibymy rysowa jako mniejsze o pewien uamek wielkoci od supa je poprzedzajcego. Wystpuje tu zjawisko w i e l k o c i p e r s p e k t y w i c z n e j. Przy spostrzeganiu wielkoci przedmiotw z pewnej odlegoci zderzaj si wskaniki wielkoci rzeczywistej i perspektywicznej, a dokadno spostrzeonej wielkoci jest kompromisem midzy nimi. Jednak im bogatsze dowiadczenie w danej dziedzinie, tym bardziej spostrzegana wielko zblia si do rzeczywistej. Dzieci, mimo funkcjonowania w ich psychice zasady staoci wielkoci, wymiary przedmiotw odlegych oceniaj wyranie mniej dokadnie, ni doroli. S t a o p o o e n i a z kolei pozwala nam stwierdza, e obiekt spostrzegany nie zmieni swego pooenia, mimo, e obraz na siatkwce zmieni si np. w rezultacie pochylenia czy pokrcenia gow. Stao pooenia obiektu ustalamy na podstawie sygnaw rnych zmysw: wzroku oraz rwnowagi i proprioceptywnych. Interesujce jest to, e jedni kieruj si gwnie wskanikami wzroku, tych za H.W i t k i n e m nazywamy zalenymi od pola, drudzy sygnaami pochodzcymi z wewntrz organizmu i tych nazywamy niezalenymi od pola. W serii interesujcych eksperymentw Witkin wykaza, e rnice te s bardzo istotne, gdy dotycz stylw orientacji w otoczeniu fizycznym i spoecznym. Zaleni od pola atwo i chtnie ulegaj opinii otoczenia, poszukuj informacji zwrotnych, lubi, gdy kto ukierunkowuje ich poczynania. Niezaleni od pola polegaj gwnie na wasnym rozeznaniu sytuacji, wasnych sdach, s dociekliwi, niezbyt towarzyscy. To wszystko dowodzi istnienie zwizku pomidzy waciwociami spostrzegania a osobowoci czowieka, oglniej: skomplikowanych powiza elementw struktury psychicznej. S t a o j a s n o c i charakteryzuje si tym, e jasno przedmiotw nie zmienia si mimo zmiany intensywnoci owietlenia. Czarny aksamit spostrzegamy jako jednakowo czarny, niezalenie od tego czy znajduje si on w miejscu nasonecznionym, czy w cieniu. Biay papier odbija 9-krotnie wicej promieni wiata ni czarny, ale czarny papier w socu odbija wielokrotnie wicej promieni sonecznych, ni biay o zmroku. Mimo to pierwszy widzimy jako czarny, a drugi jako biay. Dodajmy, e stao jasnoci wystpuje niezalenie od rodzaju barwy. Czynnikiem modyfikujcym stao postrzegania jasnoci przedmiotw jest kontrast. Szare na tle czarnego postrzegamy jako janiejsze ni szare na tle biaego. S t a o b a r w y, podobnie jak stao jasnoci nie ulega zmianie przy wahaniach intensywnoci owietlenia. Zielona koniczynka pozostaje zielon w rodku sonecznego dnia i

54

wieczorem. Wicej, gdy popatrzymy na nieg przez zielone okulary, to tylko przez moment wyda si on nam zielonym, ale ju po paru minutach znowu bdziemy widzieli nien biel. Kontrast z otoczeniem i w tym przypadku modyfikuje regu. Aby o tym przekona si, wystarczy na kawaku paska czerwonego papieru nakreli par linii biaych, a na drugim par czarnych. Czerwie zakrelona na biao, wyda si nam janiejsz, ni zakrelona na czarno.

Organizacja pola spostrzegania. Zawsze postrzegamy tylko konkretny wycinek naszego otoczenia. Dla jednych ludzi jest on wzgldnie zawony, np. sabo widzcych, niedosyszcych, dla innych wzgldnie szeroki. Jedni dostrzegaj na swoim wycinku liczne cechy obiektw, inni tylko bardzo wyrniajce. To, co czowiek ogarnia swoimi zmysami w danym fragmencie rzeczywistoci nazywamy p o l e m p o s t r z e g a n i a. Nie jest ono jedynie natokiem wrae, narzucajcym si chaosem bodcw, lecz jest swoist organizacj postrzegania. Nasz umys, dla uatwienia orientacji w otoczeniu, porzdkuje doznania. Efektem tego jest o r g a n i z a c j a p o l a s p o s t r z e g a n i a, podlegajca nastpujcym prawom: 1) bliskoci, obiekty styczne postrzegamy jako jedno ugrupowania, 2) zagszczenia, obiekty o liczniejszych cechach wyrniamy, specyfikujemy, 3) podobiestwa, obiekty podobne traktujemy jako odrbn klas, 4) wsplnej drogi, elementy jakby poruszajce si w jednym kierunku traktujemy jako jedno, 5) zamykania (domykania), uzupeniamy brakujce elementy znanej nam caoci, 6) dobrej figury, wyrniamy ukad w peni oddajcy waciwo ideau, np. koa, kwadratu, 7) symetrii. Ilustruj je rysunki nr1-6 Otwartym pozostaje problem istoty przedstawionych praw. Zwolennicy natywizmu utrzymuj, e s one wrodzonymi cechami umysu, jego wyposaeniem poznawczym. Rzecznicy teorii uczenia si, szerzej empiryzmu poznawczego, e ksztatuj si one w trakcie nabywania dowiadczenia. Badania m.in. D. H e b b a wykazay, e operowani ludzie doroli po odzyskaniu zdolnoci widzenia spostrzegaj czarne plamy na biaym tle, pokazuj zarys trjkta lub kwadratu, ale nie umiej nazwa tych ksztatw, nie znaj ich sensu. Wspczesna wersja tego problemu sprowadza si do pytania o zasady przetwarzania informacji: czy su temu wzorce ukadu zewntrznego, czy te modele percepcyjne umysu. Pole spostrzegania nie jest jednolite. To, co na zasadzie omwionych praw czy si w okrelon cao wyrniamy jako f i g u r , pozostaa cz pola stanowi t o. Figura ma wyranie okrelone granice, stanowi narzucajc si w spostrzeeniu jedno. To jest niewyrane, nijakie, drugoplanowe. Przedmioty codziennego uytku z reguy postrzegamy jako figury na jakim tle. W konkretnych sytuacjach nie mamy praktycznie trudnoci w rozrnianiu obu tych elementw. Bogaty i pogbiony poznawczo zestaw kryteriw rozrniania figury i ta przedstawi duski psycholog, E. Rubin. Oto niektre z nich: -figur jest z reguy mniejsza cz pola spostrzegania, -partia pola bardziej zrnicowana stanowi figur, -to, co porusza si jest figur -to, co janiejsze postrzega si jako figur -figur jest to, co stae, tem to, co zmienne, -to, co wysunite do przodu odbieramy jako figur. Badania R. A t k i n s o n a pokazay, e dostrzeganie figur w polu nie ustrukturalizowanym poprawia si w wyniku uczenia si. Przebiega te ono podobnie jak uczenie si innych sprawnoci. Stwierdzenia te przemawiaj na rzecz empiryzmu poznawczego.

55

Opisane kryteria wyrniania figury mog sugerowa to, e figura i to s zjawiskami spostrzegania wzrokowego. Byaby to interpretacja bdna, bowiem prawidowo ta dotyczy wszystkich zmysw. Jadc pocigiem syszymy uderzanie k wagonw o zczenia szyn i mimo woli ukadamy je rytmicznie, wyrniajc figury i to. O wiele wicej trudnoci sprawia pokazanie klarownych figur na tle w przypadku pozostaych zmysw, niemniej jednak i w tym zakresie przedstawiona prawidowo daje zna o sobie. Np. dominujcy smak cocktailu lub saatki moemy okrela jako figur na tle pozostaych komponentw. Interesujcym zjawiskiem s figury odwracalne. Ilustracje 7-9 pokazuj ich istot i rnorodno Kielich lub dwa profile (rys 7) mog na przemian jawi si jako figura lub to, zdolno postrzegajcych zakwalifikowania ich do konkretnej kategorii okazuje si zawodn. Pierwsze spostrzeenie figury wynika, jak si wydaje, z dziaania elementw drogi z gry do dou, czyli naszej skonnoci do uznawania pewnych obiektw otoczenia za waniejsze od innych. Z kolei przemienno widzenie profili lub kielicha zdaje si wynika z ustawienia oczu na elementy blisze lub dalsze. Wiatraczek(rys 8), lub struktury podobne, rwnie jest spostrzegany naprzemiennie, ale w tym przypadku figury nie wyrniamy ze wzgldu na sens (wszystkie skrzydeka s jednakowe) lecz na barw. Figur okrela bd biel, bd czer. Oba wskaniki s percepcyjnie znaczce, std trudno jednoznacznej kwalifikacji. Ilustracja 9-ta jest bardziej skomplikowan, ni dwie poprzednie, bowiem spotykamy tu naprzemienno zwielokrotnion. Raz spostrzegamy bry jako prawo lub lewo skrtn (wyrany wpyw kierunku spojrzenia), innym razem may kwadracik jawi si jako wysunity ku nam, bd jako pooony w gbi struktury. Mamy tu do czynienia z wpywem perspektywy. W procesie postrzegania mamy rwnie do czynienia z figurami wieloznacznymi. Ich waciwoci jest to, e mog by one odbierane jako dwa rne obiekty. Rysunek 10-ty, przedstawiajcy wielokt moe by widziany bd jako paszczyzna o wielu ktach, bd jako brya. Jeszcze wyraniej widzimy t waciwo w przypadku teciowej i narzeczonej (rys.11). Badano osoby, ktre nie znay tego rysunku. Okazao si, e 60% z pord nich w pierwszym spojrzeniu dostrzego narzeczon, a 40% teciow. Przy powtrnej percepcji 5% osb uprzednio widzcych teciow dostrzego narzeczon, natomiast nie zmienia si liczebno grupy 60-cio procentowej. Mamy wic stan nierwnowagi percepcji podobnych ksztatw. W pewnych ukadach cech figura moe znieksztaca lub zaburza spostrzeenie przedmiotu. Ze zjawiskiem tym spotykamy si w sytuacjach maskowania, stosowanego w rnych dziedzinach praktyki ( w wojsku, owiectwie, usugach kosmetycznych). Rysunek 12-ty pokazuje jak za piuropuszem linii mona ukry figur kwadratu. Linie te wchaniaj obramowanie kwadratu, rozmywaj jego wyrazisto. Skutecznym sposobem ukrycia obiektu jest upodobnienie jego czci do otaczajcego ta. Odpowiednie nakrelenie brwi, pomalowanie ust, czy uoenie wosw te skutecznie maskuje usterki urody. Zudzenia zmysowe. Poznalimy dotychczas kwestie dotyczce uatwie (wyrnianie figury) lub utrudnie (maskowanie ) dokadnego spostrzegania obiektw. Zudzenia zmysowe z kolei s zjawiskiem mylnego spostrzegania. Istnieje pewien typ ukadu cech rzeczy lub waciwoci procesw, ktrych nasze zmysy nie rozpoznaj waciwie, udz. Relacje midzy elementami spostrzeenia nie pokrywaj si wtedy z relacjami rzeczywistymi. Co wicej, spostrzeganie powtrne w tych samych warunkach nie doprowadza do korekty obrazu. Znaczy to, e zmysy ludzkie nie s ewolucyjnie przystosowane do ich uwzgldniania w swych komunikatach, przesyanych do mzgu. Staje si

56

to zrozumiaym po stwierdzeniu, e zudzenia prawie zawsze dotycz ukadw wytworzonych przez czowieka, cywilizacyjnych. Ta uomno zmysw nie stanowia wic zagroenia ani utrudnienia egzystencji w warunkach naturalnych. Tradycyjnie wyrniamy kilka rodzajw zudze. Zudzenie wielkoci (rys.13} powstaje m. in. pod wpywem kontrastu .Oba kka znajdujce si w rodku swoich skupie s jednakowej wielkoci, spostrzegamy jednak a jako wyranie wiksze. Zudzenie dugoci ilustruj linie Mullera-Lyera (rys.14).Dwa rwne odcinki linii prostej uzupenione na zakoczeniach wsami, zwrconymi na zewntrz lub do rodka s postrzegane jako nierwne, dusz jawi si ta z wsami na zewntrz. Podobne w swej istocie jest zudzenie Ponza (rys. 15) Zudzenie kierunku, opisane prze Zollnera, przedstawia rys.16. Dugie linie rwnolege, poprzecinane krtkimi kreskami idcymi w przeciwnych kierunkach jawi si jako pochylone ku sobie. Z podobnym efektem spotykamy si w zudzeniu Heringa (rys.17), znanym z dwu wersji. Koncentracja linii midzy rwnolegymi a) powoduje, e postrzegamy je jako wypuke, natomiast skupienie ich nad i pod liniami powoduje spostrzegania linii jako wklsych. Ksztat przedmiotw te bywa postrzegany zudnie. Powszechnie znamy zudzenie zamanej yeczki, woonej do szklanki z herbat. Zudzenie opisane przez Poggendorfa (rys.18) ilustruje podobne zjawisko. Linia prosta, poprowadzona przez dwie linie rwnolege z przerw w przestrzeni midzy nimi traci cigo i jawi si w postaci dwu linii rwnolegych. Zudzenie ruchu, powszechnie znane z reklam ulicznych osiga si midzy innymi odpowiedni sekwencj wiecenia arwek, w odstpie czasowym poniej 0,2 sekundy. W pracowniach psychologicznych demonstruje si zudzenie ruchu w postaci rozwijajcej si spirali lub wodospadu. Intrygujcym od wiekw i zagadkowym jest zudzenie ksiyca. Widzimy go nad horyzontem wikszym, a w pionie, nad nami mniejszym. Jeeli popatrzymy na przez zamione szkieko, rnicy nie dostrzeemy. Podobnie poprawnie spostrzeemy jego wielko patrzc przez dug rurk, lub pochylajc si gboko, tak by widzie ksiyc przez rozstawione nogi. (Pozycja to niewygodna, ale jake podna poznawczo!) Badania eksperymentalne spostrzegania sztucznego ksiyca, przeprowadzone przez E. Boringa, pokazuj, e ustawienie gaek ocznych, pionowe lub horyzontalne, ma jaki wpyw na pojawianie si przedstawianego zudzenia. Jednak badania te nie wyjaniaj uwarunkowania rnicy wielkoci zudzenia, wystpujcej u dzieci i dorosych. Inna hipoteza ( L. Kaufmana i I. Rocka) traktuje zudzenie ksiyca w kontekcie spostrzegania odlegoci. Patrzc w gr nie dostrzegamy adnych wskanikw odlegoci, patrzc ku horyzontowi napotykamy ich wiele. Widzc ksiyc jako bardzo oddalony, postrzegamy go wikszym od zawieszonego nad nami. Dziaaj tu wskaniki wielkoci perspektywicznej.

Kategoryzacja percepcyjna. Rnorodno wiata, jego bogactwo spowodoway to, e w procesie ewolucji powsta i rozwin si mechanizm oszczdnego reagowania na bodce otoczenia. Wyobramy sobie nieskoczone trudnoci funkcjonowania organizmu w przypadku koniecznoci odpowiadania niepowtarzaln reakcj na kady odmienny bodziec, np. na kady upadek kamienia, na kady plusk wody. Ukad nerwowy musiaby wtedy osign niebywae rozmiary, a czas reagowania wyduy si poza granice funkcjonalnoci. Natura nie toleruje takiej rozrzutnoci i takiego braku efektywnoci. Wytworzya ona mechanizm reagowania w okrelony sposb na ca kategori bodcw. Wystpuje taka sama reakcja na w s z y s t k i e ciche pluski wody, gone pluski, upadki

57

wielkich kamieni, maych kamykw itp. Kategoryzacja percepcyjna jest wic ujednoliceniem reakcji na wspln waciwo pewnego zbioru bodcw. Mechanizm kategoryzacji wystpuje na rnych poziomach rozwoju ewolucyjnego organizmw. Antylopy np. nie reaguj na kade zblienie si lwa, w niektrych przypadkach pas si spokojnie, jakby nie widzc zagroenia. Reaguj natomiast gwatown ucieczk w przypadku lwa- drapienika, nastawionego na polowanie. Inne wic s ich reakcje na obecno, a inne na drapieno. J. R. E i s e r, angielski specjalista z zakresu problemw kategoryzacji, stwierdza, e jest to zjawisko powszechne. Ludzie, zarwno w sytuacjach naturalnych jak i w laboratoriach strukturalizuj bodce (tzn. tworz zbiory podobnych) i traktuj tak cao jako jednolity bodziec. Dzieje si tak niezalenie od modalnoci struktury, okrelajc wag bryek metalu porzdkujemy je zgodnie z ich si cienia, segregujc wczk uwzgldniamy rnice barwy, wzgldnie jej intensywnoci itp. Pojawia si jednak pytanie dotyczce ksztatowania si kategorii. H. H e l s o n, twrca t e o r i i p o z i o m u a d a p t a c j i utrzymuje, e s one jednoznacznie uwarunkowane waciwoci bodca. Przedmioty o znacznej wadze kategoryzujemy jako cikie, o mniejszej jako lekkie, silnie odbijajce wiato jako jasne, sabo jako ciemne itp. Kady z nas na podstawie swego dowiadczenia i moliwoci ustala punkt zerowy, co w rodzaju rodka skali i wszystkie bodce danego rodzaju porwnuje do wielkoci punktu zerowego. Znajdujce si poniej jego traktuje jako sabe, powyej jako silne. Zdarza si jednak tak, e ten sam bodziec raz jawi si jako intensywny, a kiedy indziej jako saby. Czerwone wiato na skrzyowaniu ulic w nocy wydaje si intensywnym, a w poudnie sonecznego dnia ledwo dostrzegalnym. Helson powiada, e w takich przypadkach nastpuje adaptacja zmysu, kontekst powoduje jakby przyoenie miary do innego fragmentu bodca. Jednak kategoryzacja nadal pozostaje pochodn waciwoci bodca. Teoria poziomu adaptacji wyjania proste przypadki omawianego zjawiska, zawodzi jednak przy bardziej skomplikowanych. Szersze zastosowanie ma t e o r i a a k c e n t u a c j i H. Tajfela. Podkrela si w niej to, e zdecydowana wikszo bodcw jest wielowymiarowa, o zrnicowanych cechach. Ciarek, ktrego ciar mamy okreli, ma jednoczenie jaki kolor. Co wicej, postrzegana wielko bodca podstawowego wymiaru zmienia si pod wpywem wskanikw wymiaru przypadkowego, towarzyszcego incydentalnie. Okazuje si np., e dysk pomalowany na czarno sportowcy spostrzegaj jako ciszy od biaego, chocia obiektywnie oba egzemplarze wa dokadnie tyle samo. Dzieci postrzegaj dzban napeniony cukierkami jako wikszy od podobnego, ale napenionego wod. Przenikanie cech rnych wymiarw w trakcie formowania si kategorii znaj doskonale elegantki i eleganci, wiedz, e niektre stroje pogrubiaj, inne wyszczuplaj; jedne jakby dodaj wzrostu, inne su maskowaniu jego nadmiaru. Nieco innym ni ksztatowanie kategorii jest zagadnienie wczania do nich nowych bodcw. Procesem tym rzdzi zasada podobiestwa pod pewnym wzgldem, inaczej w jednym wymiarze. Bodce podobne s postrzegane jako przynalene do kategorii, niepodobne s z niej wyczane. Podobne do czego? A. Falkowski, powoujc si na liczne badania eksperymentalne, wyrnia dwa modele porwna: 1) p r o t o t y p o w y i 2) e g z e m p l a r z o w y. W pierwszym przypadku przymierzamy kolejne doznania do najwczeniej utrwalonego. Dla tego, kto chodzi do szkoy odlegej od domu o 3 km, sklep oddalony o 2km bdzie bliski, natomiast dalekim bdzie dla tego, kto nawet mniejsze odlegoci pokonywa korzystajc z usug komunikacji miejskiej. Prototyp jest zatem jakby staym punktem odniesienie w procesie kategoryzowania zmysowego.

58

W modelu egzemplarzowym eksponuje si wpyw kadego doznania zmysowego na wzorzec, wobec ktrego porwnujemy kolejne jakoci. Jest to model sumaryczny, wzorzec pojmuje si w nim jako efekt nie jednego, lecz wielu (wszystkich) percepcji danej waciwoci. Podkrelono w nim zmienno kategorii zmysowych i rol wzbogacanego dowiadczenia. Wydaje si, e w yciu codziennym jest wicej osb sumujcych dowiadczenia, ni posugujcych si prototypem wczesnego i znaczcego doznania. Dwa wane wnioski pyn z analizy problemu kategorii percepcyjnych. Pierwszy, to stwierdzenie, e kategorie percepcyjne nie s prostym odwzorowaniem waciwoci bodca, lecz s syntez, wypadkow waciwoci bodca, kontekstu, a take czynnikw subiektywnych. Znaczy to, e poznanie zmysowe nie jest fotografi wiata fizycznego, lecz stanowi skomplikowany system orientacji w wiecie. Po drugie, kategorie percepcyjne z racji swych waciwoci syntetyzujcych stanowi przejcie od postrzegania zmysowego do mylenia, s przygotowaniem do operowania pojciami. Przedstawiony proces spostrzegania, w tym kategoryzacji, moe ulec zaburzeniu, dzieje si tak najczciej po udarze mzgu, w nastpstwie otpienia i innych. Wystpuje wtedy a g n o z j a (dos. niewiedza) bd w postaci a p e r c e p c y j n e j, bd a s o c j a c y j n e j. Pierwsza wystpuje wtedy, gdy ma miejsce saby odbir bodcw, impulsy nerwowe nie docieraj do mzgu lub s niewaciwie czone. Dotknici percepcyjn agnozj wzrokow nie potrafi dopasowa do siebie identycznych przedmiotw, nie narysuj zarysu przedmiotu, nie rozpoznaj twarzy osb znanych (prosoagnozja), np. swojej matki. Myl te obrazy obiektw, jeden z pacjentw zdjcie psa okreli jako obraz mczyzny z niezwykle gst brod(Carter,1999). Czasami agnozja dotyczy tylko przedmiotw jednej kategorii, np. cierpicy nie rozpoznaje jedynie zwierz, a poprawnie postrzega przedmioty nieoywione. Agnozja asocjacyjna jest nastpstwem zaburzenia rozumienia, rozpoznania sensu obiektw. Gdy jednemu z chorych pokazano marchewk i zapytano Co to jest? odpowiedzia, e Nie ma pojcia. Dolna cz wydaje si solidna, ale reszta jest pierzasta. Nie ukada si to w co logicznego, chyba e chodzi o rodzaj szczoteczki. Cebula baa dla niego rodzajem naszyjnika, nos uznawa z penym przekonaniem z a chochl do zupy. (Carter, 1999). Te i inne uszkodzenia mzgu powoduj utrat zdolnoci spostrzegania i rozpoznawania pewnej kasy obiektw. Znaczyoby to, e kategorie tych obiektw s zakodowane w mzgu w odpowiednich ukadach, swoistych segregatorach jako oznakowanych, np. imiona osb, owoce, obiekty dugie itp., Uszkodzenie partii mzgu danego segregatora powoduje zaburzenie postrzegania obiektw w nim reprezentowanych. Od zakresu uszkodze mzgu zaley jako i bogactwo objaww agnozji. Literatura zalecana - P. Lindsay,D. Norman:Procesy przetwarzania informacji u czowieka. Wprowadzenie do psychologii, PWN, Warszawa, 1984 r. - A. Kolaczyk: Procesy orientacyjne, UG, Gdask, 1985 r. - T. Maruszewski: Psychologia poznania, sposoby rozumienia siebie i wiata,GWP, Gdask, 2001 r. - M. Materska, T. Tyszka (red): Psychologia poznania, PWN, Warszawa, 1997 r. - R. J. Sterberg: Psychologia poznawcza WSiP, Warszawa, 2001 r. - M. D. Vernon: The psychology of perception, Penquin Books, 1962 r.

59

Rozdzia V Wyobrania, uwaga, wiadomo. Wykazane w tytule mechanizmy psychiczne (w dawnej terminologii wadze psychiczne), aczkolwiek rnice si midzy sob, maj t wspln cech, e umoliwiaj przetwarzanie informacji zmysowych. Dziki nim system orientacji w otoczeniu zostaje wzbogacony i uelastyczniony. Poszerzaj one perspektyw poznawcz o przeszo i przyszo, pozwalaj tworzy plany i dyskontowa dowiadczenie dziki wspomnieniom. Pozwalaj wielokrotnie przeywa zdarzenia minione i te radosne, ubarwiajce ycie i te niedobre, ostrzegajce przed niepodanym. atwo moemy wyobrazi(!) nasze kopotliwe ycie np. bez funkcjonujcej pamici: budzimy si rano i nie wiemy gdzie jestemy, podchodzimy do drzwi i nie pamitamy dokd one prowadz, spotykamy na korytarzu jak osob i nie wiemy czy to krewna, ssiadka, czy nieznajoma, oddalamy si od miejsca spoczynku i okazuje si, e nie umiemy powrci do niego. W tym kontekcie staje si oczywistym to, e samo poznanie zmysowe nie jest wystarczajce dla zapewnienia poprawnej orientacji w otoczeniu, a nasze dobre w nim funkcjonowanie zawdziczamy skomplikowanemu, wieloaspektowemu systemowi psychiki. Wyobrania O wyobrani moemy mwi zarwno wtedy, gdy mamy na myli element struktury psychicznej czowieka, jak i wtedy, gdy chcemy ukaza mechanizm wytwarzania w y o b r a e . Te ostatnie s wytworem wyobrani i s wynikiem procesu wyobraania, ale nie s jego skadnikiem, podobnie jak np. liczba jest wytworem mnoenie, ale nie jest elementem mnoenia. Przytoczone rozrnienie dwu znacze terminu wyobrania mona zilustrowa nastpujco: niekiedy powiadamy X jest pozbawiony wyobrani, znaczy to, e jego psychika jest zuboona o ten element Kiedy indziej mwimy: Zawioda wyobrania Y-ka i znaczy to, e Y jest wyposaony w wyobrani, ale ten mechanizm nie zadziaa z jakiego tam powodu .Sens obu wypowiedzi jest zdecydowanie rny. Niekiedy terminw wyobrania i fantazja uywa si zamiennie, czciej jednak rnicuje si ich znaczenie. Ostatnie jest zasadne merytorycznie, bowiem wyobrania z reguy dotyczy realiw (wyobrania przestrzenna, artystyczna, semantyczna), natomiast fantazja silnie kojarzy si ze wiatem fikcji, nierealnoci. W tym sensie uywamy formy rzeczownikowej nazywajc fantast czowieka oderwanego od rzeczywistoci. Fantazjowanie, marzycielstwo jest te procesem wyranie odmiennym w stosunku do wyobraania, o czym obszerniej w dalszej partii tekstu. Mechanizm wyobrani operuje treci spostrzee. Przy tym wyobraenia czsto s bardzo podobne do spostrzee. Pojawia si wic problem rnic i podobiestwa zarwno mechanizmw je wytwarzajcych jak i obu ich wytworw. Podstawow rnic pomidzy mechanizmami jest to, e spostrzeenia pojawia si pod wpywem stymulacji, pobudzenia energetycznego, aktywujcego receptor danego zmysu, natomiast wyobrania jest psychogenn, mechanizm ten wprowadza si w ruch pod wpywem procesw zachodzcych w naszym umyle. Zrnicowanie w wersji wytworw jest znacznie bogatsze. Wyobraenia, w przeciwiestwie do spostrzee, s w mniejszym stopniu zalene od aktualnie oddziaywujcego otoczenia, a bardziej od potrzeb organizmu. Jest wielce prawdopodobne, e bdc na pustyni bdziemy sobie wyobraa lodowce alpejskie lub kpiel w jeziorze. Procesy spostrzegania i wyobraania biegn

60

w odwrotnych kierunkach, postrzegana sabo wzbudza wyobraenia o potdze, ndzy ycia towarzyszy wyobraenie raju, cierpieniom czasu wojny marzenia o szczliwym pokoju. Po drugie, mog one poprzedza realne sytuacje (Stao si to, co dokadnie wyobraziem), po trzecie, mog ulega modyfikacjom. Wchodz np. do urzdu, czujc siln potrzeb sprawnego zaatwienia wanej sprawy i widz nasroon biurokratk. Staj w kolejce i sobie wyobraam mi obsug, biurokratka zaczyna przybiera obraz coraz bardziej sympatycznej dziewczyny, yczliwej, przyjaznej, umiechnitej. Po czwarte, s one zalene od naszej woli, mog by wywoane w dowolnym czasie, na yczenie, po pite, w wyobraeniach dominuje figura, a to niemal zanika. Wyobraenia, ujmujc to w kategoriach filmowcw, bywaj swoistymi zblieniami centralnego obiektu sytuacji. Nie tylko rnice ale i podobiestwa obu wytworw s przydatne dla dokonania ich charakterystyki. Znawcy zagadnie wyobrani zgodnie zaznaczaj, e zarwno spostrzeenia jak i wyobraenia s poznawcz reprezentacj rzeczywistoci. Interpretacje sytuacji niejednoznacznych, przedstawiane w badaniach testami apercepcji (TAT), pokazuj niejednoznaczno tego zwizku oraz niektre prawidowoci jego ksztatowania. Po drugie, zarwno spostrzeeniom jak i wyobraeniom towarzyszy wiadomo, e ich tre z ca pewnoci pozostaje w pewnym zwizku z rzeczywistoci. Jest wane z powodu koniecznoci odrniania tych dozna od halucynacji (omamw), czyli pozornych przedstawie obiektw i sytuacji, wynikych z faktu zaburze funkcjonowania mzgu. Fakt indywidualnego zrnicowania wyobrae ze wzgldu na ich wyrazisto zauway ju F. Galton. Rozesa on do 100 osobistoci angielskich ankiet, w ktrej prosi o opisanie ich wyobrae, pojawiajcych si w czasie posikw. Niektrzy odpowiedzieli, e nie rozumiej pytania, nie wiedz o co autor pyta. To wiadczyo o tym, e niektrzy ludzie nie ywi wyobrae, u pozostaych przybieraj one posta od ledwo dostrzegalnych, mglistych poprzez rozpoznawalne, a do bardzo wyrazistych, bujnych, bardziej wyrazistych, ni spostrzeenia. Pewn szczegln odmian wyobrae bardzo wyrazistych s o b r a z y e j d e t y c z n e. Jako pierwszy opisa je w latach 20-tych ubiegego wieku niemiecki psycholog E. R. Jaensch. Wykaza on, e wyobraenia te bywaj tak dokadnym odwzorowaniem obiektu, e mog by nazwane kopiujcymi. Wyobraajcy przedstawia wtedy obiekt bardzo wyrazicie, z najdrobniejszymi szczegami. Jest to tzw. ontotropowa tendencja dozna ejdetycznych . Dzisiaj jestemy skonni ujmowa j w kontekcie funkcjonowania pamici ikonograficznej.(G. Allport wykaza, dozna ejdetycznych nie naley utosamia z przypominaniem, wydobywaniem z pamici dugotrwaej). Tendencja filotropowa z kolei charakteryzuje si silnym podkrelaniem tonacji emocjonalnej wyobraanego obiektu. Na pojawianie si i jako obrazw ejdetycznych wpywaj zainteresowania i potrzeby. Artyci np. szczeglnie wyrazicie wyobraaj elementy pikna (tendencja kalotropowa). Skonno do tworzenia obrazw ejdetycznych koreluje ujemnie z wiekiem: im modszy czowiek tym czciej wystpuj przeycia ejdetyczne, obrazy u dzieci i modzie s wyrazistsze, ni u osb starszych. Wyjtkiem od rej reguy s artyci, ktrych wymagania zawodowe sprzyjaj rozwijaniu zdolnoci ejdetycznych. Wydaje si to oczywistym w przypadku plastykw, ale okazuje si, e i muzycy (Ch. Gounod, H. Berlioz) wiele zawdziczaj zdolnociom ejdetycznym. Mozart np.usysza w Kaplicy Sykstyskiej Miserere Allegriego i po powrocie do domu zapisa ten trudny utwr. Wskazywaoby to na wystpowanie transformacji dozna ejdetycznych jednego zmysu na drugi, a nawet poj na zmysowe wyobraenie. Przypadek niejakiego Finkelsteina, ktry liczby widzia w postaci wielometrowych szeregw i kolumn, a wyniki operacji matematycznych odbiera jako przemieszczenie cyfr, wiadczyyby o tym, e

61

obrazy ejdetyczne nie s jedynie kopiowaniem spostrzee, lecz mog by oryginalnym efektem transformacji informacji. Proces transformacji ma miejsce nie tylko w przypadku obrazw ejdetycznych, lecz rwnie powszechnie wystpujcych wyobrae. Plastycy np. ilustrujc sownie wyraone wyobraenia poetw, lub muzycy, tworzc tzw. podkad muzyczny filmu, dokonuj transformacji wyobrae jednej modalnoci w drug. Typ wyobrani, zaangaowanej w procesach o tych waciwociach nazywamy w y o b r a n i t r a n s f o r m i c z n i przeciwstawiamy jej wyobrani i z o m o r f i c z n , czyli funkcjonujc w jednej modalnoci. Nie jest to jedyne rozrnienie typw wyobrani. Kolejnego dokonujemy na podstawie k r yt e r i u m d o w o l n o c i. Zgodnie z nim wykazujemy wyobrani m i m o w o l n i d o w o l n . Mimowolna dziaa niezalenie od naszej woli, pojawia si na zasadzie nieproszonego gocia, najczciej wtedy, gdy jestemy bezczynni, psenni, rozmarzeni, czego mocno pragniemy. Pojawiaj si wtedy marzenia na jawie i leci film wyobrae. Wyobrania nie kontrolowana zazwyczaj dostarcza wielu przyjemnych dozna, atwo wciga w nurt przey, a przez to moe wpywa demobilizujco na realn aktywno jednostki. Wyobrania dowolna jest wiadomie i intencjonalnie przywoywana, przyczynie si do podniesienia poziomu realizacji okrelonego celu. Wyobraajc sobie skutki uczenia si jedynie z notatek, albo nastpstwa jednostkowych decyzji organizacyjnych moemy zapobiec wielu mankamentom tak realizowanych dziaa. Dziki wyobrani moemy wybiega w przyszo i, przynajmniej czciowo, oswaja j przystosowujc do naszych oczekiwa. Z punktu widzenia j a k o c i w y t w o r u wyrniamy wyobrani o d t w r c z i t w rc z . Pierwsza polega na zdolnoci przywoania obrazu znanego przedmiotu pod jego nieobecno, nawet po jego cakowitym unicestwieniu. Nie jest to odtworzenie pamiciowe, gdy w wyobrani moemy dokomponowa element, ktrego nie zapamitalimy. Wyobraajc moemy te czy poznane elementy, np. wyobrazi partnerk spotkania w sukni innego koloru ni ten, ktry miaa jej suknia w czasie spotkania. Wyobrania twrcza charakteryzuje si tym, e przysparza nowych wytworw. Mog to by nowe obrazy, sowa (pojcia),zestawy dwikw, hipotezy naukowe, dziea literackie itd. Teoretycznie przedstawiane rozrnienie jest zrozumiae, praktycznie niemoliwe do przeprowadzenia. Wyobrani twrcz w rygorystycznm tego sowa znaczeniu moe by tylko taka, ktrej wytwory nie zawieraj adnych elementw dowiadczanej rzeczywistoci. Nie ma pewnoci, e taka istnieje. Matematyczna konstrukcja przestrzeni n-wymiarowej przy n nieskoczenie wielkim jest niewtpliwie wytworem wyobrani twrczej. Niemniej przestrze, wymiar, symboliczne n maj na pewnym poziomie swoje odpowiedniki empiryczne. Osabiajc zatem si kryterium nowoci powiemy, e wyobrania twrcza wystpuje wtedy, gdy mamy nowe, oryginalne poczenie elementw. W wersji ikonograficznej, wizualnej wystpuje kilka charakterystycznych sposobw nowego czenia elementw, przeksztace. Nale do nich: a g l u t y n a c ja, czyli czenie elementw w nowy sposb. Wystpuje ona np. w obrazach Pablo Picassa, budujcego obraz twarzy portretowanych dziewczt wbrew reguom natury po to, aby ukaza niedostrzegan dotychczas cech; h i p e r b o l e, tzn. przesadne zmiany wielkoci, wyolbrzymianie, akcentowanie, polegajce na zmianie proporcji a przez to podkrelaniu jakiego szczegu lub cechy; m e t o n i m i a, polegajca na zamianie nazwy rzeczy lub osoby na wzit od innej, dobrze oddajcej pewn, znaczc cech, np. On jest Paganinim saatki pomidorowej; t y p i z a c j a, czyli wydobywanie wsplnej waciwoci wielu pozornie niepodobnych obiektw lub osb, p e r s e w e r a c j a, czyli uporczywe powtarzanie jakiego charakterystycznego wtku, a take szereg form prostszych ( alegoria, przenonia, majoryzacja, metamorfoza, animacja i inne).

62

Cech charakterystyczn wyobrani twrczej jest ukazywanie, poprzez stosowane przeksztacenia form ogldowych, prawd ukrytych dla powierzchownych obserwacji, a jednoczenie oglnych, abstrakcyjnych. To janusowe oblicze wyobrae doprowadzio specjalistw tej problematyki do sporu o istot i funkcje wyobrae. Wyoniy si dwa odrbne pogldy. Pierwszy, zwany a n a l o g o w y m, uznaje wyobraenia za umysow reprezentacj realnych obiektw rzeczywistoci. Zwolennikiem tego pogldu jest m.in. S.Kosslyn, wspczesny psycholog amerykaski. Zgodnie z tym stanowiskiem podkrela si take i to, e wyobraane procesy s analogiczne do procesw fizycznych lub spoecznych, a nawet czas przebiegu procesu wyobraania jest zbieny z czasem zmysowego rozpoznania cech obiektu. Nie znaczy to oczywicie, e rola wyobrae sprowadza si jedynie do reprezentacji obiektw, dziki pracy wyobrani np. przez zestawienie wyobrae wydobywamy informacje dodatkowe, nieuchwytne zmysem okrelonej modalnoci. Ogldajc np. budowl gotyck zaczynamy wyobraa sobie muzyk odpowiadajc nastrojowi wzbudzanemu przez t budowl. Wyobraona zbieno form muzycznych i architektury bdzie wytworem wyobrani. Drugie stanowisko, zwane a b s t r a k c y j n y m , reprezentowane gwnie przez Z. Polyshina przedstawia wyobraenia jako konkretyzacj sdw. Ukazuj one relacje i zalenoci midzy obiektami, czyli ad przyczynowo skutkowy. Wyobraane konkretne elementy rzeczywistoci s jedynie rodkiem wyrazu sdu lub pojcia. Podobnie jak myli nie mona wyrazi bez posuenia si symbolem, tak sdu w postaci ogldowej nie wyrazi si bez posuenia analogami rzeczywistoci. Sia wyobrani i jej wymowa zaley od trafnoci doboru rodkw wyrazu, co rozumie kady znaczcy artysta. Badania eksperymentalne, podejmowane w celu rozpoznania spornych problemw, nie przyniosy, jak dotychczas, jednoznacznych rozstrzygni. Niemniej jednak okazay si wielce korzystnymi, gownie przez to, e doprowadziy do wypracowania kilku nowatorskich metod badania. Coraz peniej np. poznaje si pola mzgowe, pobudzane przez rne odmiany wyobrae. Jeeli spojrzy si na wyobrani z punktu widzenia psychologii ewolucyjnej, to pojawia si pytanie o funkcje tej struktury psychicznej. Jest ich niewtpliwie wiele, gdy wyobrania ujawnia si w wielu dziedzinach ycia i form dziaalnoci ludzkiej. Wydaje si, e organizmy, ktre wyksztaciy jakie formy wyobrani (nie wiemy, niestety, na jakim poziomie ewolucji ona si pojawia) poszerzyy moliwoci rozpoznawania rzeczywistoci niedostpnej spostrzeganiu. A z tak styka si zarwno czowiek pierwotny jak i zaawansowany w rozwoju ewolucyjnym. Myliwy epoki kamiennej, skradajc si za upatrzonym zwierzem, wyobraa sobie jego zachowanie za zarolami, uniemoliwiajcymi obserwacj wzrokow. A wyobraenie obiektu uatwia jego spostrzeenie w maskujcym kontekcie. Jego potomek, ju znacznie pniej, wyobraa sobie rne moliwe zdarzenia, dotyczce soca, po zachodzie, za horyzontem. Wyobrania pozwalaa ludziom przewidywa przebieg przyszych wydarze, Indianie z prerii amerykaskich, zapdzali okrzykami bizony do wwozu i dokadnie wyobraajc ich zachowane, ustawiali si w dogodnych miejscach ubijania stoczonych zwierzt. Wyobraanie przebiegu i nastpstw przyszych zdarze nie stracio na znaczeniu i w naszych czasach. Wyobranie odgrywa wan i specyficzn rol w twrczoci artystycznej i naukowej. Niekiedy zdarzenie rzeczywiste nie wzbudza zainteresowania, natomiast jego literacki opis dziki zgszczeniu zdarze, dramatyzacji i innym zabiegom budzi szerokie zainteresowanie a take zyskuje uznanie jako prawdziwy obraz wydarze W nauce wyobranie czy si z odwag, niezbdn do wysuwania hipotez wykraczajcych poza granice utrwalonych przekona. Wielu uczonych podkrelao to, e badacze ostroni, lkliwi, tradycyjnie rozwani nie staj si odkrywcami. Pojawianie si odkrywczych hipotez potrzebuje wolnej przestrzeni dla wyobrani. A. Einstein opracowa teori wzgldnoci wyobraajc siebie,

63

jako podrujcego na promieniu wiata. H.Seyle powiada, e tylko dziki wyobrani doceniamy znaczenie przypadkowych obserwacji. Roentgen eksperymentujc z adunkami elektrycznymi nie wiedzia, e promienie przez nie wytwarzane mog przenika przez ciaa nieprzezroczyste. Gdy przypadkowo zauway, i przenikaj one przez czarny papier, doceni znaczenie tego faktu i wyobrazi liczne moliwoci jego wykorzystania w praktyce. Wyobrania uatwia konkretyzacj hipotez sformuowanych w kategoriach abstrakcyjnych. Transformujc ich tre na konkretny obraz uatwia dostrzeenie szczegw i zalenoci midzy nimi. Jej znaczenie w tej wersji wyrazicie ujawnia si wtedy, gdy badacz abstrakcyjnie sformuowan hipotez chce zweryfikowa eksperymentalnie. Trzeba wtedy wyobrazi tak sytuacj, ktra odpowiadaaby wszelkim kryteriom dochodzenia do prawd naukowych. Uatwienia w yciu codziennym, wprowadzane dziki rnorodnym wynalazkom i pomysom racjonalizatorski, bardzo czsto byy poprzedzone wyobraeniami lub marzeniami. Wystarczy tu wspomnie wyobraenie telefonu komrkowego, lub marzenia Ikara i Dedala (raczej caej ludzkoci) by wznie si w przestworza na podobiestwo ptakw. Nie dziwi nas przeto stwierdzenie Th.Ribota, wybitnego psychologa francuskiego, e w dzieach techniki i mechaniki uyto wicej wyobrani, ni w jake licznych dzieach artystycznych. Marzenia o lepszym wiecie i wasnej przyszoci s tymi wytworami wyobrani, ktre w wielu przypadkach okrelaj cele de jednostek, a nawet caych grup ludzkich. Tym samym wyzwalaj energi na rzecz ich realizacji. Bez marze o lepszej przyszoci wiat zastygby w bezruchu, pogry w stagnacji. Z drugiej jednak strony cakowite oddanie si w marzeniom prowadzi do utraty kontaktu z rzeczywistoci, bezradnoci yciowej i braku skutecznoci w dziaaniu. Postawa marzyciela przynosi wicej zego ni dobrego., bowiem bogata wyobranie tworzy iluzoryczny wiat, niekiedy zupenie nie przystajcy do wiata realnego. Do niepodanych wytworw wyobrani zaliczamy take konfabulacje yciowe. W sensie nastpstw s one bardzo podobne do zwykych kamstw, nie powstaj natomiast w intencji oszustwa. Osobnik konfabulujcy przedstawia fakty niezgodnie z rzeczywistoci i jest przekonany, e mwi prawd. U maych dzieci s one zjawiskiem czsto spotykanym i wynikaj z trudnoci rozrniania realiw i tworw fantazji, u dorosych mog by powodowane chci podkrelenia swego znaczenia, wanoci lub s nastpstwem przebytych chorb. Natomiast konfabulacje artystyczne, tworzone z myl o wzbudzeniu przey estetycznych lub dla zabawy, jak np. w dniu 1 kwietnia, odbierane zazwyczaj z przymrueniem oka, s dobrem wielce podanym. Funkcjonowanie wyobrani cile wie si z waciwociami osobowoci czowieka. Ludzie egocentryczni, emocjonalni maj wyobrani subiektywn, maj na wzgldzie wasne pragnienia i oczekiwania, stosuj autonarracj, oni niemal zawsze s centraln postaci wydarze, s skonni pomniejsza znaczenie realiw i ogranicze. Ludzie o nastawieniu realistycznym prac wyobrani poddaj kontroli rozumu, posuguj si ni jako jednym z instrumentw ksztatowania podanych relacji jednostka-wiat. Wzmiankowany wczeniej Th. Ribot jest autorem prawa rozwoju wyobrani. Jego zdaniem rozwj wyobrani przebiega przez trzy fazy, w trakcie ktrego ujawniaj si odmienne relacje dwu przeciwstawnych skonnoci: pierwszej do fantazjowania i drugiej do racjonalizmu. Faza pierwsza, od mniej wicej trzeciego roku ycia do koca adolescencji, charakteryzuje si niezalenoci wyobrani od kontroli rozumu. Treci ycia jednostek w tej fazie s bajki, fantazyjne przygody, romanse, marzenia miosne. Faza druga, to zmaganie si ju dwu rwnorzdnych si, coraz to wnikliwsza kontrola rozumu nad wyobrani i faza trzecia, to przewaga rozumu, zrnicowana indywidualni. U jednych kontrola rozumu powoduje zupeny

64

zanik wyobrani, u innych, o silniej wyobrani, wspomniana kontrola czyni j bardziej realistyczn. Uwaga Znamy j z autopsji, skutkw jej dziaania dowiadczamy niemal w kadej chwili, a mimo to trudno okreli jej istot, poda jej sown definicj. Praktycznie jest ich tyle, ile autorw piszcych na ten temat. Przyjmijmy zatem, e u w a g a, to k o n c e n t r a c j a p o z n a w c z a po d m i o t u na o k r e l o n y m o b i e k c i e, z j a w i s k u lub p r o c e s i e. Obiekty te mog wystpowa w wiecie obiektywnym lub mie charakter subiektywny, by wytworami naszego mzgu. Moemy skoncentrowa si na wygldzie drzewa, nogach pajka lub kolorze samochodu, a take na przeywanym uczuciu, frapujcej myli czy goryczy doznanej przykroci. Znaczy to, e uwaga jest zawsze skierowana na co, a jedn z jej cech jest kierunkowo. Drug niemniej istotn jest intensywno. Potocznie mwimy o uwadze napitej do ostatnich granic, co znaczy tylko tyle, e poziom jej intensywnoci osign nieprzekraczalny puap. A owe napita nie jest charakterystyk uwagi, lecz odnosi si do naszych odczu emocjonalnych. Uwaga jest wyjtkowym elementem psychiki, bowiem nie wystpuje ona poza kontekstem innych procesw psychicznych. Zawsze pozostaje sprzona z czym: spostrzeganiem, wyobrani, pamici, myleniem, emocjami, wiadomoci. Mona zatem traktowa j jako waciwo pewnego stanu wszystkich procesw psychicznych. Jest to zasadne tym bardziej, e uwaga nie ma swej treci, jest jedynie procesem. Innymi sowy: w wyniku spostrzegania powstaj spostrzeenia, wyobraania- wyobraenia, mylenia- myli itd., natomiast dziaanie uwagi nie kreuje specyficznego wytworu. Nie znaczy to, e uwaga jest epifenomenem nie majcym adnego znaczenia dla waciwoci stanw i przebiegu procesw psychicznych. Pod wpywem jej dziaania zmienia si struktura procesu, ktremu ona towarzyszy. Eksperymentalnie wykazano, e pod wpywem ukierunkowania uwagi na dany obiekt spostrzegajcy pomija rne szczegy ta, skupiajc si na rozeznaniu tego, co najwaniejsze, tzn. figury. Zatem zmiany procesu pocigaj za sob modyfikacj rezultatw spostrzegania. Analogiczne zjawisko wystpuje w przypadku innych procesw, Dziki temu treci np. spostrzeenia, wyobraenia lub myli staj si wyraziste, wnikliwiej rozpoznane. Znamienne jest take to, e uwaga wpywa na zmian wskanikw funkcjonalnych receptorw. W miar jej napinania obnia si prg wraliwoci receptora. Zaleno ta wystpuje we wszystkich modalnociach zmysowych. Znamy j doskonale z wasnych dowiadcze yciowych. Gdy w ciszy wieczornej wasnego domu usyszymy niewyrany szmer nadstawiamy ucha, by dokadnie go rozpozna. A moe to myszy? W sytuacjach grozy, np.ukrywania si przed wrogiem, uwaga jest tak napita, e ludzie sysz gone bicie wasnego serca. To zjawisko okrela si w terminologii naukowej mianem s e n s y b i l i z a c j i i jest ono przedmiotem bada w rnych wersjach, nie tylko w tej, ktr prezentowalimy. Zarwno wyraziste przeywanie treci dozna zmysowych jak i sensybilizacja wskazuj na istnienie zwizku pomidzy uwag a wiadomoci. Jest on niewtpliwie bardzo skomplikowany, a rozumienie jego istoty zaley od pojmowania obu czonw relacji. Tradycyjnie uwaano, e procesy psychiczne, ukierunkowane uwag, s tym samym procesami uwiadomionymi, czyli takimi o ktrych wiemy, e istniej, maj okrelone cechy, lokuj si w jakim miejscu przestrzeni itp (pomijam tu problemy samowiadomoci). Sdzono, e im wiksze natenie uwagi, tym wyrazistrze staje si uwiadomienie cech obiektu, na ktry zosta ukierunkowany dany proces psychiczny. G. Mietzel porwnuje uwag do reflektora, rzucajcego snop wiata na

65

poznawany obiekt. Znaczy to, e uwaga przyczynia si do pogbienia i wzbogacenia wiedzy o obiekcie, pozwala wyrazicie uwiadomi jego cechy. Natomiast procesy przebiegajce poza sfer uwagi traktowano jako odruchowe, albo automatyzmy (a jest ich kilka odmian), jak np. czynnoci zrutynizowane, nawykowe. E. Ncka (UJ), specjalizujcy si w badaniach problematyki uwagi, sugeruje, e wspczeni psychologowie s skonni czy uwag z procesami nie uwiadomianymi. I konkluduje: ...moliwe jest zwracanie uwagi na bodce, z ktrych istnienia nie zdajemy sobie sprawy(E. Ncka: Procesy uwagi, w: J. Strelau(red):Psychologia, podrcznik akademicki, Gdask 2000 r, t.II, s.78) Przy takim podejciu zmienia si rozumienie istoty uwagi i wyobraenie o jej roli w ukadzie procesw poznawczych. Musimy wtedy przypisa jej sprawstwo takich stanw, jak urwanie filmu, chwilowy zanik kontroli aktywnoci lub minimalizacj dozna zmysowych. Stany te tradycyjnie przedstawiano, jako zanik dziaania uwagi. Przyjmujc nowatorskie rozumienie napotkamy pewien paradoksalny problem. Jeeli uwaga kontroluje jaki nie uwiadomiany proces, a czowiek dostrzee w tym samym czasie atrakcyjny obiekt i obdarzy go uwag, to co si stanie? Zinterpretujmy przykad Ncki o uwadze kierowcy. Jeeli kierowca na atwej trasie nie spostrzega wielu detali drogi, to znaczy, e wyczy on uwag. Przypumy, e nagle spostrzeg na uboczu adn dziewczyn i zwrci na ni uwag a jednoczenie pomija detale drogi, to co si dzieje? Czy znaczy to, e wystpuj dwa typy uwagi: uwiadamiana i nieuwiadamiana? A moe nastpi podzia uwagi na cz wiadom i niewiadom? Wydaje si, e ustalenie precyzyjnego nowatorskiego rozumienia istoty uwagi wymaga jeszcze wielu bada, ucile i rozstrzygni wtpliwoci. W wietle dotychczasowej wiedzy mechanizm uwagi moemy traktowa jako rodek wczania wiadomoci w okrelony proces psychiczny. W nastpstwie wczenia uwagi nastpuje wzrost stopnia rozeznania (wiadomoci) cech obiektu, na ktry jest skierowany proces lub wzmoenie kontroli przebiegu procesu jego poznawania. Z reguy wiksze napicie uwagi prowadzi do nasilenia stopnia wiadomoci (wiadomo jest stopniowalna od stanu sennoci do wyrazistoci, jasnoci). Moe to oznacza rwnie zmian poziomu przetwarzania informacji, wczenie struktur centrali (mzgu). Takie przypuszczenia nasuwaj wyniki bada eksperymentalnych. Badani, proszeni np. o wskazanie granic pomidzy polami o rnych jednolitych barwach, czyni to niemal natychmiast. Natomiast wskazanie granic pomidzy obiektami rnicymi si wieloma cechami wymagao ju duszego czasu i namysu. Rodzaje uwagi Wyrniamy dwa rodzaje uwagi: m i m o w o l n i d o w o l n . Nie znaczy to, e istniej dwie, rne jakoiowo uwagi. Tak nie jest. Przedstawiane rozrnienie wskazuje jedynie na dwa odmienne sposoby pobudzania tego mechanizmu. Uwaga mimowolna jest zawsze odpowiedzi na wydarzenia w rodowisku, pobudzaj j intensywne bodce, np. silny bysk wiata, potny haas, odurzajcy zapach itp. Oglnie: sia bodca fizykalnego uruchamia mechanizm uwagi mimowolnej. Podobnie dziaa nage ustanie cigej stymulacji, kierowca samochodu podrywa si natychmiast, gdy przestaje sysze dwiki pracujcego silnika. Zawsze wzbudza uwag to, co jest grone lub nieprzyjemne dla nas. ledzimy np. lot osy tak dugo, a si oddali na bezpieczny dystans. To, co zaskakujce, niespodziewane, intrygujce nowoci te pobudza uwag mimowoln. A wic sia kontrastu midzy bodcami pobudza uwag. Prawidowo ta dotyczy w jednakim stopniu ludzi i zwierzt. Jeeli przypomnimy sobie prawd, e organizm dy do utrzymania rwnowagi pomidzy nim a rodowiskiem, to zrozumiae stan si wyej przedstawione waciwoci uwagi mimowolnej.

66

Dziki niej organizm otrzymuje sygnay o wszelkich zmianach, jakie aktualnie zachodz w rodowisku, a to umoliwia mu uaktywnienie rnych form zachowania adaptacyjnego. Caa klasa wzmiankowanych bodcw powoduje pojawienie si charakterystycznej reakcji. Po ich wystpieniu organizm ukierunkowuje receptor zmysu na rdo stymulacji, demonstruje wzmoon gotowo rozpoznania jego waciwoci i znaczenia. Takie zachowanie organizmu nazywamy r e a k c j o r i e n t a c y j n . Jest ona wrodzon, wystpuje u zwierzt i czowieka i jest niekiedy nazywana odruchem bezwarunkowym. Reakcja orientacyjna u czowieka pojawia si nie tylko pod wpywem fizycznych cech bodca, ale take ze wzgldu na ich znaczenie. Wymawiajc cicho haso Stj!z reguy otrzymujemy efekt zbliony do tego, jaki wystpuje w nastpstwie dziaania fizycznych bodcw powstrzymujcych. Takie sowa jak stj, uwaga, baczno uzupenione wykrzyknikiem, uywane w celu ostrzeenia przed zagroeniem lub niebezpieczestwem, nabray, poprzez skojarzenie z realn grob, regulujcej mocy zachowania osb, znajcych ich znaczenie. Prawidowoci funkcjonowania uwagi mimowolnej s szeroko wykorzystywane w praktyce. Wszelkie systemy alarmowe i ostrzegawcze wczajc si wzbudzaj uwag mimowoln. Jednym z podstawowych celw reklamy jest zwrcenie uwagi potencjalnego nabywcy na polecany produkt. Specjalici tej brany wykryli wiele prawidowoci psychologicznych, dotyczcych pobudzania uwagi i technik ich prezentacji. Waciwie ocenili oni dziaanie atrakcyjnych przynt, (pikne dziewczyny przy samochodach), estetyki i kolorystyki ( zachwycajcy wygld opakowa produktw), kontrastu ( wielkoci, ksztatu, pooenia, barwy),dynamiki i ruchu jako czynnikw silnie dziaajcych na uwag ( ruch w reklamach wietlnych, dynamika w reklamach samochodw, a take dynamiczno organizacji handlowych), powtarzalno bodca itd. Twrcom reklamy idzie o to, by skoni potencjalnego nabywc do kupna towaru, zwrcenie uwagi jest wstpnym krokiem od celu. Uwag mimowoln wzbudzaj bodce ze rodowiska, ono jest tu stron aktywn, inicjujc, a organizm recepcyjn. Pamita jednak naley o tym, e w ukadzie dwubiegunowym efektywno funkcjonowania caej relacji zaley od sprawnoci obu czonw. Niektre stany organizmu (o sprawnych receptorach) nasilaj, a inne osabiaj si dziaanie bodcw pobudzajcych uwag mimowoln. Wraliwo na nie wzrasta pod wpywem potrzeb, zainteresowa i nastawie. Czowiek godny atwiej dostrzee bodce wiadczce o obecnoci pokarmu, ni nasycony, interesujcy si muzyk szybko rozrni tony jazzu od np. rapu, poszukujcy informacji okae si bardziej sprawny w tym wzgldzie ni nie poszukujcy. Dobry nastrj i takie samopoczucie podnosz poziom sprawnoci uwagi mimowolnej, stany przeciwne, a take choroba powoduj jej obnienie. Uwaga dowolna towarzyszy czynnociom zamierzonym, wiadomie ukierunkowanym na jaki obiekt, intencjonalnym. Nie jest ona wzbudzana przez okrelone cechy bodca, jak w przypadku uwagi mimowolnej, lecz uwarunkowana psychicznie, wynika z wystpienia okrelonego motywu dziaania. W relacji organizm-srodowisko w tym przypadku stron pobudzajc uwag jest organizm. Istnienie uwagi dowolnej dowodzi aktywnoci czowieka i wskazuje na jego twrcz rol w rodowisku. Specjalistw z zakresu psychologii uwagi, a take humanistw innych specjalizacji zawodowych interesuje problem genezy uwagi dowolnej. Jest to zrozumiae, bowiem w podtekcie tego zagadnienia kryje si pytanie o istnienie wolnej woli. Co zatem wiemy o ksztatowaniu si uwagi dowolnej? Zarwno badania naukowe jak i codzienna praktyka dowodz jednoznacznie, e u wielu ludzi uwaga dowolna powstaa z przeksztacenia uwagi mimowolnej. Oto np. tato zaprowadzi synka do muzeum i pokaza obraz Wyspiaskiego. O tego czasu synek zacz zwraca uwag na

67

wszystko, co odnosi si postaci tego twrcy. Nie jest to jednak zaleno prosta, mechaniczna. Synek przecie mg zainteresowa si malarstwem, a nie postaci malarza, muzealnictwem, wystawiennictwem itp. Jaka cecha obrazu musiaa sta si dla chopca bardzo silnym bodcem, oczarowa go. W dawnych czasach nauczano pod przymusem. A jednak i tak wymuszana uwaga mimowolna przeksztacaa si u niektrych osb w czynnik wiadomego sterowania aktywnoci wasn. Zjawiska wiata, z ktrymi zapoznalimy si , staj si nam bliszymi, zwracamy na nie uwag. Jest to empiryczne rdo uwagi dowolnej. Po drugie, wiele dowodw przemawia na rzecz tezy o istnieniu wrodzonego mechanizmu uwagi dowolnej. Jednym z silniejszych jest istnienie ciekawoci. Skania ona do penetracji otocznia i dlatego za D .Hebbem nazywamy j motywacj eksploracyjn, mobilizujc organizm do zwracania uwagi na wszystko, co w otoczeniu jest wyrnialne. Mechanizm ten pojawi si we wczesnym etapie rozwoju ewolucyjnego, a u czowieka osign swe apogeum. Czowiek jest ciekaw faktw, przykuway jego uwag niebotyczne szczyty i gbiny mrz, niewidzialna strona ksiyca i nieskoczono kosmosu, a take kulisy polityki i ploteczki z ycia w wiecie artystw. Oprcz ciekawoci faktw wyksztacia si u czowieka ciekawo zalenoci, trafnie nazwana epistemologiczn (D. E. Beryline), ktra jest si napdow tworzenia teorii naukowych i zwracania uwagi na ich poprawno poznawcz. Ciekawo popycha nas do szukania odpowiedzi na pytanie o zasadno teorii X lub Y, a gdy j zaspokoimy, stajemy si wobec nich, podobnie jak i faktw poznanych, zaskakujco obojtni. Jedynie zbiegiem przypadkw pobudzaj one nasz uwag. Powysze wskazuje, e nie ma sztywnych granic pomidzy obu rodzajami uwagi, mimowolna moe przeksztaca si w dowoln i odwrotnie. Ma to due znaczenie dla sprawnoci funkcjonowania w sytuacjach codziennych, bowiem pozwala oszczdnie gospodarowa energi organizmu. Uwaga dowolna, dugotrwae skupiona na kontroli czynnoci, wymaga wikszego wkadu energii, ni uwaga mimowolna , pojawiajca si jedynie przy jakim zaburzeniu jej przebiegu . Pocztkujcy kierowca szybko si mczy, bo uwaa i chce uwaa na wszystko, co dzieje si na drodze i w samochodzie, w miar nabywania dowiadczenia przestawia si na uwag mimowoln i reaguje tylko na czynniki zakcajce normalny przebieg jazdy.

Cechy uwagi Uwag, niezalenie od rodzaju, mona opisa w kategoriach cech. Opis taki jest wartociowy poznawczo zarwno wtedy, gdy odnosi si do uwagi jako fenomenu psychicznego, jak i wtedy, gdy przedstawia waciwoci uwagi konkretnej osoby. Cechy te znamy zarwno z obserwacji potocznej jak i bada naukowych. Oto ich omwienie. 1. Koncentracja, inaczej skupienie uwagi. Funkcjonuje ona w dwu wymiarach: pojemnoci (zakresu) i intensywnoci. Przecitny czowiek dorosy moe intensywnie skupi uwag na 4 do 6- ciu elementach jednoczenie, dziecko zaledwie na 2-3-ech. Natomiast uwag rozproszon, o przecitnym nateniu, moe obj wiksz ilo przedmiotw. Im wysza jest intensywno uwagi, tym mniejszy jej zakres. I odwrotnie. Intensywno koncentracji subiektywnie jest odczuwana jako silne napicie, poznawczo oddaje j dokadno rozpoznania lub odtworzenia, a behawioralnie napicie misni, postawa ku obiektowi uwagi i inne. Przeciwiestwem koncentracji jest rozproszenie uwagi, niemono jej skupienia. Badania C.Cherryego pokazay, e bardzo trudno koncentrowa uwag i zrozumie informacj w sytuacji jednoczesnego dziaania dwu nakadajcych si, podobnie brzmicych

68

2.

3.

4.

5.

przekazw (w sytuacji eksperymentalnej byy one nagrane na tamie i wygaszane przez t sam osob).Osignicie wprawy w tej wersji wymaga dugotrwaego treningu. Podzielno, czyli zdolno obserwowania dwu lub wicej procesw jednoczenie. Ujawnia si ona np. wtedy, gdy sprawdzamy sprawno dziaania zegarka nasuchujc tykania i obserwujc ruch wskazwki sekundnika. Rnice indywidualne w ty aspekcie s znaczce, Napoleon I np. potrafi dyktowa jednoczenie 9 listw urzdowych, a wielu ludziom utrudnia wykonanie danej czynnoci kady drobiazg odwracajcy uwag. I znowu badania Cherryego, ktry stosujc metod osobnego podawania informacji do kadego ucha i polecajc ledzenie jednego z tych cigw, stwierdzi, e informacje cigu nie ledzonego s zasadniczo ignorowane. Wniosek std taki, e trudno o podzielno uwagi w przypadku wystpienia dwu szeregw bodcw bardzo podobnych, a atwo lub znacznie atwiej, gdy s to bodce rnych modalnoci. Trwao uwagi mierzy si wskanikami czasu jej koncentracji, wynosi on okoo 3 sek., wiadczy o tym naprzemienno w spostrzeganiu figur odwracalnych. Spostrzegane ksztaty zmieniaj si w takim rytmie czasowym. Stao uwagi to zdolno jej koncentracji na jednym przedmiocie przez duszy czas. Ludzie doroli potrafi uwanie sucha wykadu prze 20-25 minut i po momencie oddechu nadal kontynuowa ledzenie narracji. Stao uwagi bywa rozumiana rwnie jako konsekwentne jej skupianie do danym przedmiocie przez dugie lata. G.Cuvier, wybitny francuski paleontolog, traktowa t waciwo jako wskanik geniuszu. Przerzutno uwagi to zdolno przechodzenia od jednej czynnoci do drugiej Niektrzy ludzie dokonuj tego bez trudu, w krtkim czasie. Innym przychodzi to z oporami, ich uwaga sprawia wraenie bezwadnej. Osabienie przerzutnoci uwagi wystpuje w postaci roztargnienia, tak charakterystycznego dla ludzi podeszego wieku. Funkcje uwagi

Moemy wyrni dwie grupy funkcji uwagi: o g l n o b i o l o g i c z n e i p o z n a w c z e. Pierwsze, traktowane w aspekcie zasady rwnowago organizmu i rodowiska, sprowadzaj si do 1) zapewnienia oszczdnego gospodarowania energi organizmu, reagowania tylko na bodce istotne dla organizmu, 2) podniesienia na wyszy poziom sprawnoci adaptacyjnej organizmu oraz 3) czujnoci, czyli sytuacyjnego regulowania poziomu sprawnoci i koncentracji energii organizmu. Uwaga powoduje, e skok zaczajonego drapienika na upatrzon ofiar bdzie maksymalnie precyzyjny i wykonany z tak si, ktra daje maksimum gwarancji powodzenia ataku. Widok czajcego si drapiecy wymienicie oddaje istot tej funkcji uwagi. W warunkach ycia cywilizowanego czasami wystpuj sytuacje analogiczne do naturalnych, wtedy rwnie ujawnia si ta funkcja uwagi, np. u onierza stojcego na warcie. Poznawcze funkcje uwagi s bardziej liczne i trudniejsze do opisania, chociaby ze wzgldu na rozbienoci w rozumieniu jej istoty. Najczciej wymienian i opisywan jest s e l e k t y w n o uwagi. Jednak funkcj t rozumie si na dwa sposoby. W pierwszym jest ona utosamiana z segregacj, uwaga ze wszystkich bodcw, jaki obieraj receptory, jedne kwalifikuje do dalszego przetwarzania, inne skazuje na wygaszenie. W drugim rozumieniu jest ona utosamiana z blokowaniem nadmiernego napywu bodcw lub informacji.W. ukaszewski sdzi, i niektre mechanizmy uwagi, np. tendencja do poszukiwania spjnoci, mog powodowa to, e z dziaajcych na nasze zmysy 100 miliardw bitw informacji na sekund do wiadomoci dociera jedynie 100 bitw. Blokada uwagi(?) redukuje napyw informacji, bagatela, a o milion razy! Pamita jednak warto, e napyw informacji jest blokowany take przez

69

przepustowo kanaw informacji zmysowej, Czytelnik zapewne pamita zjawisko refrakcji, czasowej afunkcjonalnoci receptorw. Funkcja w y s z u k i w a n i a dotyczy uwagi dowolnej, opisan j ju w XIX wieku, opracowano take test jej sprawnoci (test Bourdona). Zadaniem osoby badanej tym testem byo skrelanie wskazanej litery z dugiego szeregu liter drukowanych. Jest to czynno bardzo podobna do tej, jak zawodowo, na co dzie wykonuj korektorzy w wydawnictwie. Znaj j dobrze take grzybiarze i urzdnicy przerzucajcy karty dokumentw w poszukiwaniu tego jednego. Wspczesne badania tej funkcji koncentruj si na poznawaniu wpywu dystraktorw, czyli rnorodnych utrudnie, na jej skuteczno. Dowiedziono, e im bardziej zrnicowane dystraktory, tym trudniej o realizacje omawianej funkcji. Zjawisko to jest znane rwnie z praktyki maskowania. Funkcja k o n t r o l i c z y n n o c i t r u d n y c h. Trudno czynnoci jest zawsze wzgldna. To, co jedni uznaj za trudne, innym wydaje si atwym. Niezalenie od tego nastpstwem ich realizacji jest wzrost iloci popenianych bdw. Zdaniem T. Tomaszewskiego mog one by skutkiem stanu deprywacji organizmu (wygodzenie, niewyspanie), jego przecienia, zagroenia, wystpowania przeszkd lub konfliktw. Natura wyposaya nas w mechanizm przynajmniej czciowego ich zmniejszania przez intensyfikacj uwagi i wiadomociow kontrol czynnoci trudnych. Szczeglnym przypadkiem czynnoci trudnej jest wykonanie dwu, bardzo podobnych do siebie zada, np. czytania ze zrozumieniem tekstu i jednoczesne zapisywanie dyktowanego komunikatu Badanie przebiegu takiej czynnoci przeprowadzi wraz ze wsppracownikami U.Neisser. Stwierdzi on, e osoby badane w pocztkowej fazie eksperymentu zapisyway sowa jakby mechanicznie, bezwiadomoci ich znaczenia, obniya si jako pisma, a tempo czytania tekstu znacznie osabo. Rwnoczesno czynnoci bya przeszkod, przyczyn trudnoci. Z biegiem czasu wiczenia wzrastaa kontrola czynnoci i poprawiaa si jako wykonania. Funkcja i n t e g r a c y j n a uwagi wystpuje w procesie scalania kilku spostrzee w jedno. Oto widzimy na placyku miasta pikny klomb, po chwili zdajemy sobie spraw z tego, e zachwyca nas poczenie kilku odmian kwiatw w jeden, niebanalny ukad. To, e spostrzeglimy ukad, a nie mozaik pojedynczych kwiatw zawdziczamy integracyjnej funkcji uwagi. Przedstawiony model sytuacji wykorzystano take w badaniach eksperymentalnych. Rzecz jasna w rnych wersjach. W eksperymencie B. Baarsa i K. McGoverna, prowadzonym technik dychotyczn, polecano badanym jednym uchem sucha uwanie i zapamita zdania typu Ptaszek wyfrun. , a do drugiego, nie suchajcego nadawano sowa typu: dziewcze, koza, lub wizie, ucieczka. Nastpnie proszono zinterpretowanie zdania Ptaszek wyfrun. Tre interpretacji kojarzya si ze sowami, jakie badany niewiadomie rejestrowa uchem nie syszcym. Funkcja w y b o r u w a c i w e j r e a k c j i ma miejsce w sytuacjach wieloznacznych, ktre wymagaj konkretnej reakcji. Wyobramy sobie, e kto nam dokucza w takiej formie, i trudno powiedzie czy czyni to dla zabawy, czy ze zoliwoci. Wybieramy w naszym odczuciu odpowiedni reakcje do zaistniaej sytuacji. Powiadamy: Uwaaem, e musz tak postpi!

Teorie uwagi.

70

Nie ma, jak dotychczas oglnej teorii uwagi, a istniejce dotycz raczej poszczeglnych jej funkcji, ni istoty. Mimo to prezentowane w nich wyobraenia mechanizmw uwagi s pouczajce, wzbogacaj wiedz o niej. Jedn z bardziej znanych jest t e o r i a f i l t r u, opracowana przez D. Broadbenta. Autor ten sdzi, e umys ludzki funkcjonuje na zasadzie sieci komunikacyjnej, w ktrej dokonuje si przetwarzanie informacji. Moliwoci recepcji nowych informacji s ograniczone, w danym czasie do wiadomoci mog dociera tylko w postaci jednej wizki sygnaw (patrz eksperyment Cherryego). Jednak jednoczenie komrki receptorw rejestruj miliony dziaajcych bodcw. Zachodzi przeto konieczno eliminacji nadmiaru informacji sensorycznej, eliminacji nie istotnych i doprowadzenia do wiadomoci znaczcych. Tym mechanizmem selekcyjnym jest uwaga Ilustracj wizualn tego modelu moe by litera Y (w sytuacji pobudzenia wielu zmysw lepsz byby trjzb lub menora), na oba jej rozgazienia dziaaj liczne bodce, ale do wiadomoci przez nk dotr w danym czasie tylko z jednej odnogi, pozostae zablokuje uwaga i stan si one przedsionkiem, poczekalni na drodze do wiadomoci. Nka litery dziaa jak szyjka butelki,ogranicza przepyw zawartoci pojemnika. Jest ona odpowiednikiem uwagi, ktra ogranicza przepyw informacji z pojemnika receptorw zmysowych na wysze pitra jej przetwarzania. Ze wzgldu na t cech teori Broadbenta okrela si mianem teorii wczesnej selekcji. Teoria Broadbenta ma swoje sabe strony. Dotyczy ona jedynie selektywnej funkcji uwagi, selekcje ogranicza do poziomu dozna zmysowych, czyli pocztkowego etapu pobierania informacji, pomijajc nastpne. Kiedy okazao si, e badani technik dychotyczn jednak przetwarzaj niektre sygnay z ucha niesuchajcego, wczaj je do cigu informacji z ucha nastawionego na odbir, teoria filtru stracia na znaczeniu. Anna M. Treisman, tworzc t e o r i o s a b i a n i a uwagi, podja si zadania usunicia saboci teorii Broadbenta. Przyja ona tez, e informacje zmysowe, ktre nie docieraj do wiadomoci nie zostaj definitywnie odrzucone, lecz jedynie osabione i zmuszone do ustpienia drogi pierwszestwa informacjom o wikszym znaczeniu. W jej mniemaniu uwaga nie dziaa na zasadzie wszystko albo nic, nie poleca Przyj! lub Odrzuci! lecz jedynie ustal hierarchie wanoci informacji i pierwszestwo jej przekazu do wiadomoci. Uznaa te, e osabianie przebiega etapowo. W pierwszym dokonuje si ona bez udziau wiadomoci, wszystkie informacje s przekazywane rwnolegle do komrek syntezy zmysowej i jeeli speniaj kryterium pierwszestwa przekazu, np. s sygnaem blu, s przekazywane do dalszego przetwarzania, jeeli nie- zostaj osabione i w jaki sposb zapamitane. W niektrych przypadkach mona je odtworzy, ale z reguy z wieloma bdami, co ma wiadczy na rzecz teorii osabiania. W drugim etapie osabiania s preferowane informacje zgodne z wzorcami percepcji, a odrzucane do nich nie pasujce. Dalej s przetwarzane dwiki ukadajce si w sowa znanego jzyka, a osabiane niespjne, amorficzne. W trzecim etapie procesy przetwarzania s w peni uwiadamiane, przebiegaj wolniej ni na etapach poprzednich, tworz szeregow struktur komunikacyjn. Pobr i przetwarzanie informacji oddaje model piramidy. Podstaw tworz miliardy informacji sensorycznych w postaci wrae, ilo ich redukuje uwaga do zbioru sensownych spostrzee, by w dalszej redukcji sprowadzi je wiadomie przetworzonych rezultatw, wiedzy jednostki o wiecie-czubka piramidy. Obecnie w obiegu naukowym funkcjonuje kilka zalkw teorii p n e j s e l e k c j i, zgodnie z ktrymi uwaga jest mechanizmem wczania wiadomoci w proces przetwarzania

71

danych. I dziaa ona tylko na tym poziomie. Szereg eksperymentw laboratoryjnych dostarczyo pewnych przesanek do budowy rozwinitej teorii z tego zakresu. Teoria zasobw uwagi. Zagadnieniem, ktre wyjania t e o r i a z a s o b w uwagi jest sabnicie jej natenia w procesie kolejnego wykonywania czynnoci. Jej twrca , D. Kahneman, wymyli te oryginaln metod badania tego zagadnienia, zwan metod podwjnego zadania. Dawa np. sekretarce biegej w pisaniu na maszynie zadania dodatkowe w postaci powtarzania mwionego tekstu i zapisywanie sw prezentowanych wizualnie. Dopki tekst mwiony i zapisywany nie zazbiay si, sekretarka radzia sobie z zadaniem. Jednak gdy tekst mwiony trzeba byo literowa, pojawiy si trudnoci i bdy w odtwarzaniu. Miao to znaczy, e zasoby uwagi zostay wyczerpane. Interesujco opisali H. I M. Eysenckowie badania i wyniki bada wyej omawianego problemu. (Patrz ramka 11) Ramka 13 Gershon Weltman a Uniwersytetu Kalifornijskiego zamkn grup studentw ochotnikw w hermetycznej komorze i poinformowa ich, e komora zanurzy si w wodzie na gboko osiemnastu metrw. Przy uyciu paru wybiegw (odgosy syczenia czy odpowiednie manipulowanie wskanikami cinienia) bez trudu symulowano schodzenie komory w d. U badanych zrodzi si lk, wywoany uczuciem ograniczenia w maej przestrzeni, strachem przed zbyt szybkim tempem zmian cinienia i obawami, e zawiedzie system bezpieczestwa. Kiedy badani znaleli si ju (rzekomo) na gbokoci osiemnastu metrw, otrzymali zadanie polegajce na wyszukiwaniu maych otworw w krkach. Zadaniem dodatkowym byo wykrycie rde wiata, ktrego pojawienie si zapowiedziano. Weltman stwierdzi, e lk nie mia adnego wpywu na poprawno wykonania zadania gwnego. Tego si nie spodziewano. By moe badani zdali sobie spraw z pogarszania si sprawnoci dziaania pod wpywem lku i starali si temu przeciwstawia, silniej ni w zwykej, niestresowej sytuacji, koncentrujc uwag na wykonaniu zadania.... Poniewa badani z eksperymentu Weltmana osigali prawidowy poziom wykonania zadania gwnego tylko dziki zaangaowaniu wikszoci swej uwagi, powinno na tym ucierpie dodatkowe zadanie wykrywania wiata. I tak rzeczywicie si stao; w sytuacji wywoujcej lk zadanie dodatkowe zostao wykonane tylko w poowie tak dobrze, jak pod nieobecno lku. (H. M. Eysenck: Podpatrywanie umysu, GWP, Gdask 2003,s.223-4.) Subiektywnie wyczerpanie zasobw odbieramy jako zmczenie, obiektywnie objawia si ono narastaniem iloci popenianych bdw lub niezbornoci wykonania. Kohneman widzi w tym wyczerpywanie zasobw uwagi. Czy to wzbogaca nasz wiedz o samej uwadze? Nie jest to pewne, chociaby z powodu nieokrelonoci terminu zasoby. Dziki inspiracjom wynikym z tej teorii wiemy jednak wicej o czynnikach utrudniajcych jej funkcjonowanie.

wiadomo.

72

Uwaga jako wrota wiadomoci to podtytu fragmentu z podrcznika psychologii Ph. Zimbardo. Uycie tego zwrotu wiadczy o przekonaniu jego autora (piszcego rwnie), e istnieje cisy zwizek pomidzy uwag a wiadomoci. Uwaga prowadzi do wzrostu uwiadomienia cech jej przedmiotu lub procesu. Ale czym jest wiadomo i jakie s jej funkcje? Czowiek jest wiadomy czego, gdy zdaje sobie spraw ze stanu rzeczy. wiadomo, to waciwo psychiki pozwalajca wyodrbni siebie z otoczenia przyrodniczego i spoecznego, dowiadcza swojej podmiotowoci oraz zrozumie relacje osoby i otoczenia. To sformuowanie wskazuje, e istnieje wiadomo p e r c e p c y j n a, tzn. obiektw wiata fizykalnego oraz samego siebie. Ostatnie, czyli s a m o w i a d o m o jest wysz form wiadomoci, bowiem zawiera si w niej rwnie wiedza o wiadomoci przedmiotowej osobnika, a take o charakterze wasnych przey. Ze wzgldu na ostatni wtek mwimy o wiadomoci i n t r o s p e k c y j n e j, efekcie wgldu we wasn psychik. wiadomo jest najwysz form przetwarzania informacji. Mieci si na przeciwnym kracu wymiaru automatyzmy wiadomo. Pierwsze przebiegaj bez kontroli wiadomoci i s mechanizmami regulacji podstawowych, powtarzalnych zachowa. Jednak wiele czynnoci organizmu ludzkiego wymaga, aczkolwiek w rnym stopniu, regulacji wyszego rzdu, wiadomociowej, refleksyjnej. Uwzgldniajc rne poziomy regulacyjnego zaangaowania wiadomoci amerykaski psycholog G.Lindsey wyrni siedem poziomw , od najwyszego do jej zaniku. Poziom pierwszy, intensywnego pobudzenia, jest stanem maksymalnego zaangaowania wiadomoci. Pobudzenie to wystpuje w postaci 1) mobilizacji energetycznej, aktywacji i jest nastpstwem zmoonego dziaania tworu siatkowatego, 2) intensywnych przey emocjonalnych, wyraajcych si poprzez napicie i wzrost zaangaowania sytuacyjnego, 3) szybkiej, intensywnej pracy intelektu. Taki stan wiadomoci wystpuje w sytuacjach wielkiego zagroenia ycia, konfliktu, kryzysu albo stresu. W niektrych przypadkach pojawia si przecienie systemu wiadomociowej kontroli, nastpuje zaamanie nerwowe, jak np. w czasie dziaa wojennych. Czujno albo przytomno to drugi poziom wiadomoci. Charakteryzuje go selektywna uwaga, postpowanie adekwatne do sytuacji wiadomociowe przetworzenie informacji w peni odpowiada wymogom sytuacji. Dla trzeciego poziomu jest charakterystyczne pewne rozlunienie, czuwanie bez napinania uwagi, skonno do ucieczki w marzenia, chwilowe oderwanie si od rzeczywistoci. Poziom czwarty to stan sennoci, pewnego ograniczenia sprawnoci dziaania i refleksyjnoci, lekka pomroczno. Poziom pity wystpuje w czasie pytkiego snu, wiadomo wyraa si w formie marze sennych. Niektre marzenia senne s rezultatem niedokadnego przetworzenia aktualnie dziaajcych bodcw, np. picy z nie przykrytymi nogami moe w marzeniach sennych brodzi w zimnej wodzie play morskiej. Inne treciowo wi si z naszymi oczekiwaniami, marzeniami lub obawami. Marzeniom sennym zawsze towarzysz szybkie ruchy gaek ocznych (REM), wystpujce mniej wicej co p godziny. Marzymy wic kilkakrotnie w czasie nocy, jednak prawie zawsze pamitamy tylko ostatnie z nich. Gboki sen prawie wyklucza wiadomo, bo zostaje zachowana jedynie saba wraliwo na stymulacj. Z praktyki wiemy jak trudno obudzi niektrych ludzi w peni ich snu. I wreszcie stan piczki, comy to trwanie ycia bez wiadomoci. Jest to stan patologiczny, czsto bywa skutkiem powanego uszkodzenia organizmu, wypadku. Zrnicowanie funkcji wiadomoci ze wzgldu na poziom jej wystpowania s ewidentne, potwierdzane rwnie w yciu codziennym. Jednak ich zrnicowanie jest bardzo rnorodne i bogate. Nawet jeeli uwzgldni si jedynie poziom czujnoci, przytomnoci, to wyrnimy ich

73

kilka. Z punktu widzenia psychologii ewolucyjnej jest to mechanizm awaryjny, wcza si on wtedy, gdy zawodz regulacje niszego szczebla psychiki. Korzystne dla organizmu rozwizanie problemu yciowego wymaga wwczas przetworzenia informacji wanie na poziomie refleksyjnym, uwzgldniajcym teraniejszo, przeszo i przyszo, a nie pozostawanie np. na poziomie nawyku. Jeeli nie udaje nam si osign okrelonego celu, zaczynamy zastanawia si nad przyczyn niepowodzenia i poszukujemy nowych sposobw dojcia do niego. wiadomo jest czynnikiem emergentnym, ktry pojawi si na wysokim poziomie zoonoci mechanizmw prostszych, ale nie da si sprowadzi do nich, poniewa na ich poziomie nie wystpuje. I suy organizmowi jako rodek przeciwdziaania nagym, niekorzystnym zmianom w rodowisku, a wedug psychologw ekologicznych dostrajaniu si do niego. Wan funkcj wiadomoci kontrola czynnoci. Jest ona wyranie dostrzegalna w przypadkach nabywania nowych sprawnoci, uczc si pisania na maszynie kontrolujemy kade uderzenie palca o klawisz. Wstpna kontrola wiadomoci jest niezbdna do tego, by czynno przebiegaa sprawnie i przeksztacia si w nawykow. Wykonanie niektrych czynnoci przebiega stale pod kontrol jedynie wiadomoci, np. komunikowanie na poziomie semantycznym. Inna forma kontroli wiadomociowej wystpuje w przypadku emocji. Pod wpywem emocji, przypuszczalnie najstarszego ewolucyjnie systemu regulacji relacji organizm otoczenie, ludzie dziaaj gwatownie i nieprecyzyjnie wiadomo poprzez sw funkcj kontroln wycisza gwatowno i koryguje niedokadnoci. Od czasw Ribota wiadomo, e intelektualizacja przey emocjonalnych osabia ich intensywno. Potwierdzaj to wspczesne badania empiryczne, m. in. D. Meichebauma pokazujce, e znajomo przyczyn emocji, ich rda i przebiegu agodz bl i inne emocje. Swoj drog silna intelektualizacja ycia pozbawia czowieka intensywnych przey radoci, eksplozji namitnoci-jaskrawych barw ycia. W spoeczestwie ludzkim obowizuj liczne reguy wspycia. Do przestrzegania tych nakazw niezbdne jest rozumienie ich uoglnionej treci, wyobraenie standardw postpowania zgodnego z tymi reguami, porwnania swego zachowania ze standardami, wyapanie rozbienoci oraz ukierunkowanie zachowania tak, by odpowiadao dyrektywom regu. Te skomplikowane operacje mog przebiega jedynie na poziomie wiadomoci i podlega jej kontroli. Intrygujcym stanem wiadomoci, speniajcym kilka rnych funkcji s tzw. gualia.G. M. Edelman okrela je jako subiektywne stany przewiadczenia, intuicji, wyczuciem, empati itp. Jako stany subiektywne s one zalene od dowiadczenia yciowego jednostki, jego sprawnoci psychicznej, a take wiedzy. Mwic o nich posugujemy si liczb mnog, bowiem nie jestemy w stanie wyrni tej cechy jako specyficznej waciwoci wiadomoci. Traktujemy je jako efekt caociowego funkcjonowania wiadomoci. W sytuacjach spoecznych gualia pozwalaj wyczuwa nastroje innych ludzi, niekiedy baz sowa porozumiewa si z inn osob, wyczuwa potrzeb chwili. Dobrzy handlowcy wiedz bez deklaracji sownych to, czy klient jest powanie zainteresowany kupnem, czy tylko dokonuje rozeznania ekspozycji towarw. G.Kennedy, wietny znawca procesw negocjacji, powiada, e w procesie tym strony czuj si partnera negocjacji i ten, ktry nie potrafi zniwelowa przewagi drugiego, przegrywa. Podobne zjawisko wystpuje w sportach walki. Qualia przejawiaj si w postaci intuicji. Dokadniej: intuicja jest jedn z form qualiw. Nie wiele to wyjania, bowiem intuicja sama w sobie jest zagadk. Traktuje si j jako jasne wyobraenie, wyczulon wiadomo, wysz form instynktu, a nawet jako wrodzone mechanizmy poznawania niektrych aspektw rzeczywistoci. Empirycznym faktem jest to, e ludzie niekiedy nie potrafi dokadnie okreli jakiego stanu rzeczy, ale intuicyjnie s

74

przekonani, e odbiega on od standardu, e co wisi w powietrzu. Poeci czasami wyczuwaj nadchodzc groz wydarze, naukowcy wyobraaj nieznane dotychczas prawidowoci zdarze, wybitni politycy, niekiedy wbrew opinii wikszoci, intuicyjnie opowiadaj si za rozwizaniem niepopularnym, ale susznym w przyszoci . W tej wersji problemu wiadomo jawi si jako wielce subtelny mechanizm regulacji zachowa ludzkich w sytuacjach wyranej niepewnoci. W przeszoci psychoanalitycy, obecnie zwolennicy psychologii ewolucyjnej przypisuj wiadomoci funkcje suebne. Pierwsi widzieli j w subie niewiadomoci, drudzy oddaj j we wadz genw. Prawd jest, e nie uwiadamiamy wielu przyczyn naszych zachowa, jak i to, e czsto wiadomie tworzymy usprawiedliwienia dla naszych ukrytych zachcianek, nie znaczy to jednak, e zaleno jest jednokierunkowa. Znamy te fakty wpywu wiadomoci na procesy nieuwiadamiane, np. efekt placebo, zjawisko voodoo i inne. Dobrym sposobem ukazania waciwoci i funkcji wiadomoci jest odwoanie si do opisu nastpstw jej zaburze. Brak bowiem tego elementu pociga za sob szereg specyficznych objaww. Mog to by: zaburzenia orientacji w przestrzeni i czasie., osobnik moe nie wiedzie gdzie si znajduje i dlaczego wanie tam, lub nie potrafi wrci do domu, z ktrego par minut temu wyszed.Wystpuje przecenianie albo niedocenianie upywu czasu. Z powodu niektrych chorb, np. duru brzusznego wystpuj objawy zaburzenia wiadomoci w postaci majaczenia, przywidze, iluzji.(Patrz : utwr Goethego pt. Krl elfw). Zatrucie tlenkiem wgla lub czteroetylkiem oowiu powoduje stany pomroczne wiadomoci, pogbiajce si nawet do poziomu piczki, objawiajce si rwnie niezbornoci ruchow i oglnym niepokojem ruchowym Zatrucia, zaywanie narkotykw, choroby ukadu nerwowego albo osabienie tonusu kory mzgowej z powodu niedostatecznej stymulacji, zaburzaj wiadomo i powoduj pojawianie si halucynacji, czyli zmysowego postrzegania przedmiotw lub zjawisk rzeczywicie nie wystpujcych w danym momencie. W stanie hipnozy wiadomo osoby zahipnotyzowanej nie kontroluje jej zachowania, osoba ta poddaje si woli hipnotyzujcego, wykonuje czasami dziwne polecenia, np. siada na krzele wyobraanym, a w rzeczywistoci tylko ugina kolana i wisi w powietrzu. Frapujcym zagadnieniem s obecnie tzw. odmienne stany wiadomoci. Pojawio si oni po opublikowaniu ksiki Rajmonda Mooda pt. ycie po yciu, w ktrej autor opisywa doznania po opuszczeniu ciaa, czyli stany psychiczne osb, ktre byy w stanie mierci klinicznej.Czuy one, e opuszczaj ciao, doznaway wraenia przeciskania si przez wski korytarz do jasnego wiata, ogarniao ich uczucie intensywnej radoci, niemal euforia. Odzyskujc przytomno z przykroci odczuway powrt do wiata. Holenderski lekarz Pima van Lommel podda naukowej weryfikacji przedstawiony opis, przebada 344 osoby po reanimacji. Okazao si, e przeycia wszystkich badanych byy bardzo podobne, co sugerowao istnienie podobnych przyczyn ich powstawania. Dalsze badania pokazay, e analogiczne stany wystpuj u pilotw samolotw odrzutowych, kosmonautw w stanie niewakoci i innych. Pojawiay si one w rezultacie zaburzenia krenia krwi i niedokrwienia mzgu. Euforia moe wynika ze wzmoonego wydzielania endorfin, naturalnych czynnikw umierzajcych bl, ktre zawsze ma miejsce w sytuacji szoku fizycznego. Mzg, wiadomo, niewiadomo funkcjonuj zatem w jednym systemie sterowania organizmem.

Literatura zalecana. - A. Kolaczyk: Czuj, myl, jestem. wiadomo i procesy psychiczne w ujciu poznawczym,

75

GWP, Gdask, 1998 r. - J. Modkowsi: Wyobania, w: Encyklopedia Psychologii, Fundacja Innowacja, 1998 r. - K. Naider: Reprezentacje i ich reprezentacje, Ossolineum, Wrocaw, 1991 r. - W. Szewczuk: Uwaga, w: Encyklopedia Psychologii, Fundacja Innowacja, Warszawa, 1998 r. -Z. Zaborowski: Teoria treci i form samowiadomoci,Wyd. ak, Warszawa 2000 r.

Rozdzia VI, Pami. Kto nie ma pamici, nogami musi nadrabia gosi ludowe porzekado. Nogi, niestety, nie s a tak sprawne, by mogy nadrobi wszelkie braki pamici. Pami bowiem jest z d o l n o c i wielostronn, przejawiajca si w procesach z a p a m i t y w a n i a, ( k o d o w a n i a i n f o r m a c j i), p r z e c h o w y w a n i a (magazynowania) oraz w y d o b y w a n i a (przywracania, przypominania).Wszystkie wymienione procesy uczestnicz w pamiciowym przetwarzaniu informacji. Wskazanie na przetwarzanie informacji jest istotne, bowiem pami nie jest procesem fotografowania, statycznego utrwalania obrazw. Jest przetwarzaniem, ktre moe by w dodatku rozumiane przynajmniej dwojako: zapamitujemy wybirczo, tylko niektre cechy obiektw, bdce w centrum uwagi; po drugie, przypominajc modyfikujemy to, co zapamitalimy, bowiem zmienia si kontekst aktualizowanych treci. Z pamici cile wie si proces z a p o m i n a n i a, bowiem ukazuje on na niektre aspekty procesw wczeniej wymienionych i cechy pamici jako caoci. Termin pami jest wieloznaczny, nadmiernie rozszerzony przez odwoywanie si do analogii funkcjonalnej. Pami ludzka przechowuje informacje o przeszych wydarzeniach, wic niektre inne formy przechowywania informacji nazywa si pamici. Mwimy o pamici komputera, pamici mechanicznej, pamici zewntrznej w rozumieniu zapisu dokumentalnego, obrazu malarskiego, zapisu nutowego, pamici zbiorowej, historycznej itp. Prawda, s to formy utrwalania i przekazu informacji (albo jej upowszechniania) zarwno w sensie midzyosobniczym jak i midzypokoleniowym. S prb poszerzenia zakresu i przeduenia czasu trwania treci pamici jednostek i grup spoecznych. Jednak ich podobiestwo do pamici ludzkiej jest zbyt nike, by upowaniao do tworzenia wsplnej kategorii, sugerujcej wsplnot istoty. Istnienie wsplnej kategorii ukierunkowuje mylenie na poszukiwanie podobiestw, co prowadzi, w przypadkach nietrafnego zestawienia desygnatw, w lep uliczk docieka. Ilustracj tej myli moe by prba opisu pamici czowieka jako tamy magnetofonowej. Jaki wniosek wynika z tych rozwaa Ano ten, e nie naley stwarza bytw odgrnie, przez kreowanie nowych lub poszerzania zakresu starych poj. Uywajc okrelenia np. pami zewntrzna trzeba zdawa sobie spraw z odrbnoci tego zagadnienia wobec pamici jednostki ludzkiej. Jedynie ubstwo jzyka zmusza nas do uywania sowa pami do oznakowania tych odrbnych zjawisk. Pami jest waciwoci biologiczn i psychiczn. Obserwacja zachowania rolin, owadw i innych organizmw o wzgldnie prostej budowie daa podstawy do stwierdzenia, e wystpuje ona na poziomie biologicznym. Niektre roliny, np. akacja, fasola pamitaj cykl wietlny, otwieraj swe kwiaty o wschodzie soca, zamykaj o zachodzie. Hodowane w szklarniach po jesiennym wprowadzeniu sztucznego owietlenia dostosowuj si do nowego czasu nawietlenia i otwieraj si na czas wczanie owietlenia. Proste organizmy, zachowania ktrych reguluj tropizmy, zapamituj czynnoci wymuszone przez trening eksperymentatora. Te fakty skoniy

76

E. Heringa do sformuowania tezy, e pami jest funkcj m a t e r i i o r g a n i c z n e j. Rozwijajc t myl T. Ribot ogosi teori pamici biologicznej, jego zdaniem tosamej w swej istocie z pamici psychiczn, rnic si od niej jedynie tym, e przebiega poza wiadomoci. Organizmy ywe s ewolucyjnie wyposaone w zegary biologiczne, ktre reguluj cykliczne powtarzanie wielu procesw: snu, poziomu aktywnoci, przemiany materii, wydalania i inne.S one niezalene od spoecznej organizacji czasu, jednak cechuje je pewna elastyczno Ludzie, ktrzy latami pracuj nocami, a pi we dnie nie zatracaj biologicznej pamici, ale mog uksztatowa rytm snu i aktywnoci nie pokrywajcy si z biologicznym. Procesy zegara biologicznego przebiegaj bez udziau wiadomoci, nie wiadomo czy s kontrolowane psychicznie na poziomie niewiadomoci, bowiem nie potrafimy przeprowadzi granicy pomidzy pamici biologiczn a niewiadom. Nie wykluczone, e s to zjawiska tosame, przynajmniej w pewnych granicach, jedynie rozpatrywane z rnych punktw widzenia. Najwyraniej pami biologiczna wystpuje w procesie genetycznego przekazu informacji. Geny zawieraj, a w sytuacji powstawania zarodka przekazuj, informacje o strukturze biaka organizmu a take o zasadach regulacji tej struktury. Obrazowo mwic pamitaj, by z psich rodzicw urodzi si piesek, z kocich kotek, w dodatku odpowiedniej rasy. Zawieraj nakaz trwania i rozmnaania, organizm ma by rodkiem przekazu genw, kura jest tylko sposobem jaja na zrobienie drugiego jaja. to ironiczne powiedzenie S.Butlera oddaje sens sociobiologicznej interpretacji tej funkcji genw. Pami jako zjawisko psychologiczne jest waciwoci jednostki, jest nieodcznie powizana z jej egzystencj. Nie jest ona czym jednolitym, wystpuje szereg jej odmian, wyrnianych zarwno ze wzgldu na specyfik objaww, procesw jak i zrnicowanie efektw. Uwzgldniajc kryterium uwiadomienia treci wyrnimy dwa typy pamici: j a w n i u t aj o n , w terminologii amerykaskiego pamiciologa L.Squire deklaratywn i niedeklaratywn. Rni si one poziomem wiadomej kontroli i odrbn lokalizacj w mzgu. W yciu codziennym najczciej mamy do czynienia z pierwsz, jest typow pamici czowieka zdrowego. Jeeli np. X nie wsiada do autobusu nr 8, ktrym stale jedzi do pracy, bo dowiedzia si o zmianie jego trasy przejazdu, to w dowolnej chwili poda uzasadnienie swego postpowania. Jest to pami wiadoma, wielce zrnicowana, jej wyniki i przebieg procesw mog by opisywane sownie, s dostpne naszemu poznaniu. E. Tulving zaproponowaa wyrnienie w pamici deklaratywnej formy s e m a n t y c z n i e p i z o d y c z n . Pami semantyczna, dotyczca znacze sw i okrele, sensu praw oglnych, nie wie materiau zapamitanego z czasem i przestrzeni. Przypominajc prawo grawitacji Newtona nie osadzamy jego dziaania w jakiej epoce czy w okrelonym kraju. Jest to pami funkcjonujca w systemie zwizkw abstrakcyjnych, koncentruje si wok znaczcych informacji. Z kolei pami epizodyczna, dotyczca zdarze, a ich czas i miejsce wystpienia stanowi podstawowe cechy charakterystyki zdarzenia. Dobrze pamitamy g d z i e i k i e d y zdawalimy matur, podjlimy pierwsz prac i temu podobne. Pami epizodyczn moemy uszczegowi wyrniajc pami a u t o b i o g r a f i c z n , zabarwion emocjonalnie, uporzdkowan zgodnie z wizj wasnego udziau w zdarzeniach i pami z d a r z e z e w n t r z n y c h, wyrnianych spoecznie. Zdecydowana wikszo badanych Amerykanw w wieku powyej 50-ciu lat utrzymuje, e doskonale pamita to, co robia w czasie zamachu na J.Kennedego. wiadczy to o ich fascynacj wydarzeniem. Mimo to ich pami, podobnie jak w ogle wiadkw wydarze, okazaa si niedokadn Typ pamici niedeklaratywnej to wedug Squirea kilka procesw nie podlegajcych kontroli wiadomoci a kumulujcych dowiadczenia. Jednym z nich jest pami p r o c e d u r a l n a,

77

czyli czynnociowa. Jeeli kiedy nauczylimy si pywa, to nie musimy sobie przypomina ruchw pywaka w wodzie, a kpic si po prostu pyniemy. Nie przypominamy tego, co trzeba zrobi, by myle, czynno mylenia pojawia si bez kontroli wiadomoci. Podobne mechanizmy pamici dziaaj w przypadku torowania (priming), warunkowania, habituacji i innych. Pami utajona wpywa na zachowanie okrelonej osoby, ktra jednak nie zdaje sobie sprawy z tego faktu. Wyranie takie funkcjonowanie pamici moemy obserwowa w przypadkach amnezji, czyli niepamici, wystpujcej np. po wstrzsach lub zapaleniach mzgu. Osoby dotknite tym zaburzeniem pomici potrafi uoy klocki wedug podanego wzoru, ale zapytani po chwili czy ukadali kiedykolwiek takie klocki twierdz stanowczo, e nie robili tego. Powtarzajc ukadanie nabieraj wprawy, kolejne wykonania zabieraj im nieco mniej czasu, zapamituj wic realizowane operacje. Potrafi oni dokoczy sowo, uzupeniajc brakujc sylab, np. kobie..., ale nie wiedz, e moe to by zestaw liter ta. W niektrych przypadkach odzyskuj szcztkow wiadomo, np. pod wpywem hipnozy. Aby ukaza bogactwo funkcjonalne pamici nie wystarczy opisa jej typu. To umoliwia spojrzenie z jednego punktu widzenia. Inny obraz pojawia si, gdy przyjrzymy si systemom pamici. Dociekliwi badacze wyrnili trzy s y s t e m y p a m i c i:1) sensorycznej, 2) krtkotrwaej, 3) dugotrwaej. O pamici sensorycznej bya ju wzmianka przy temacie spostrzee wzrokowych (badania G.Sperlinga) Wszystkie bodce wzrokowe lub suchowe (gwnie te badano) wywoujce wraenie s rejestrowane w receptorze, nastpnie rozpoczyna si proces przetwarzania informacji. Pierwsz jego faz jest eliminowanie treci niewanych i dopuszczenie do kolejnej fazy treci istotnych. Wielko czasu niezbdnego dla dokonania opisanej eliminacji pokrywa si z grubsza rzecz biorc z czasem utrzymywania tych treci w pamici sensorycznej (ultrakrtkiej) i wynosi okoo 100 milisekund. Pojawienie si bodca nowego powoduje wypadanie obrazw bodcw wczeniejszych. Jest to zjawisko m a s k o w a n i a w s t e c z n e g o. Pami k r t k o t r w a a, zwana te r o b o c z albo o p e r a c y j n , czsto oznaczana symbolem STM (short term memory) charakteryzuje si waciwociami, wymienionymi przymiotnikowo w nazwie. Czas przechowania treci odebranych jest krtki, co nie znaczy, e porwnywalny do podobnego w pamici sensorycznej. Wynosi on w zalenoci od sytuacji od 3 do 20 sekund i odpowiada czasowi trwania najczciej wykonywanych czynnoci. Po tym czasie lad pamiciowy zanika. Moe jednak utrzymywa si dugo, jeeli zostanie na niego zwrcona uwaga. Pami krtkotrwaa wystpuje np. w sytuacji drobnych zakupw codziennych, w sklepie przez uamek sekundy pamitamy ile trzeba zapaci za chleb, buki, marchewk i inne, ale po wyjciu ze sklepu ju nie moemy powiedzie ile nas kosztoway poszczeglne produkty. I ju tego nie przypomnimy, bowiem nie utrwalone treci pamici krtkotrwaej znikaj na zawsze. Pami krtkotrwaa poredniczy pomidzy pamici sensoryczn a pamici trwa, jest kolejn faz pamiciowego przetwarzania informacji. Doniosym przeto problemem jest to jakie treci sensoryczne s przekazywane do pamici krtkotrwaej i jakie z niej s przekazywane do utrwalenia. Do STM trafiaj treci dozna wzrokowych i suchowych, gwnie te,ktre zwracaj uwag, s zgodne z naszymi schematami poznawczymi (obiekty atwo rozpoznawalne), odpowiadaj naszym potrzebom i nastawieniom, s sygnaami zagroenia lub przyjemnoci. Kodowanie dokonuje si w kodzie zmysowo-emocjonalnym. Jednorazowa pojemno pamici roboczej nie jest zbyt dua, okrela j zasada (7+-) 2. Znaczy to, e w danym momencie pamitamy przecitnie 7 elementw. Mona jednak osign lepsze rezultaty dziki wiczeniu lub uatwieniu (porcjowanie materiau) zapamitywania.

78

Pami d u g o t r w a a , symbolicznie oznaczana jako LTM (long term memory) rzni si od krtkotrwaej czasem trwania ladw pamiciowych, w LTM jest on ograniczony jedynie trwaniem ycia; pojemnoci, sigajc miliardw bitw, teoretycznie nieograniczon i systemem kodowania informacji. W systemie Pamici dugotrwaej obowizuje kod semantyczny. Oznacza to, e informacje s porzdkowane w ukadzie znacze, podobnie jak w bibliotekach uczelnianych. Dziea Shakespearea, Tostoja, Prusa s kojarzone z pojciem literatura a np.Newtona, Bohra, Fermiego z fizyk. Zasadnoci rozrnienia STM oraz LTM dowodz rwnie badania z zakresu neurologii. Okazao si, e uszkodzenie lewego pata potylicznego prowadzi do zaburze funkcjonowania pamici krtkotrwaej, nie naruszajc dugotrwaej. Przypominanie sw, znaczenia terminw, zwrotw powoduje pobudzenie czynnociowe struktur hipokampu, co dowodzi jego znaczenia w trwaym przechowywaniu informacji. Jednak po chirurgicznym usuniciu tej czci mzgu u map okazao si, e nie pamitay one materiau przyswojonego przed miesicem, ale pamitay to, co opanoway znacznie wczeniej. Wynika z tego wniosek, e istnieje jeszcze inny orodek LTM , najpewniej korowy, a hipokamp jest jedynie przekanikiem informacji utrwalanych na dugo. Na podstawie tych i podobnych faktw R. C.Atkinson i R. M. Shiffrin sformuowali t e o r i p o d w j n e j p a m i c i. Procesy pamici. Proces k o d o w a n i a i n f o r m a c j i, czyli zapamitywania moe przebiega automatycznie, tzn bez angaowania uwagi i wiadomoci bd wiadomie. Wyobramy sobie, e bylimy na spacerze w lasku podmiejskim i w pewnym momencie dobieg nas jakby odgos huku. Nie zwrcilimy na uwagi, ale po powrocie do domu usyszelimy w radio informacj, e w lasku podmiejskim policjanci ustrzelili wciekego lisa. W tym momencie nastpuje przetwarzanie informacji, przypominamy niepozorny odgos, kojarzymy go z informacja radiow, utosamiamy go z hukiem wystrzau policyjnego i w rezultacie automatycznie zarejestrowany dwik staje si elementem epizodu, utrwalonym w pamici. Kodowania wiadome wymaga udziau uwagi i wiadomoci i jest zawsze zamierzone. Uczc si chcemy zapamita informacje z podrcznika, ogldajc wystaw malarstwa pragniemy zapamita obrazy najbardziej ekspresyjne bd typowe dla jakiego nurtu artystycznego, zalenie od naszych potrzeb. Kodujc utrwalamy tylko niektre cechy zdarzenia czy przekazu informacji. Rezultat kodowania mona porwna do scenariusza filmowego lub teatralnego, zapisuje si w nim jedynie filary sytuacji, a szczegy sytuacyjne dobiera reyser. W scenariuszu np. zapisano: aktor mieje si. Ale o tym jak si on zamieje to ju decyduje reyser. Kodowanie filarw powoduje, e przypomnienia zdarzenia lub informacji s uzupeniane wytworami mzgu, efektami przetwarzania informacji. Bywa to rdem pomyek i bdw. Ludzie d do tego, by kodowanie byo dokadne i trwae. Praktycy i naukowcy od zawsze poszukiwali metod podnoszcych trwao kodowania. Ju staroytni Rzymianie sformuowali tez, e powtarzanie jest matk nauki, potwierdzili to uczeni, uznajc powtarzanie za jeden ze rodkw udoskonalania kodowania. Ale jakie powtarzanie spenia te oczekiwania? Tym problemem zaj si jeden z ojcw psychologii eksperymentalnej H. Ebbinghaus. Opracowa on metod badania przebiegu zapamitywania w zalenoci od iloci powtrek, rozkadu czasu powtrek i innych. Bya to metoda zgosek bezsensownych. Badacz ten sporzdzi ponad tysiczn list zgosek nie majcych znaczenia w jzyku niemieckim typu k e g ,

79

r o n, b u n i uczy si wybranego szeregu takich zgosek na pami (eksperyment na samym sobie). Wskanikiem nauczenia si byo bezbdne odtworzenie szeregu. Badania te pozwoliy Ebbinhausowi wykry szereg prawidowoci, ktre do dnia dzisiejszego s zaliczane do grupy psychologicznych praw elementarnych. Dowid on, e zapamitywanie przebiega w czasie, a ilo czasu niezbdna do zapamitania nie jest proporcjonalna do iloci zapamitywanych zgosek, co ilustruje nastpujce zestawienie: Ilo zgosek zapamitywanych 12 24 48 100 200 300 Czas zapamitania w minutach 1 5 14 37 93 105 Zaleno ta, opisana w kategorii iloci powtrze, przedstawia si podobnie. Aby zapamita 12 zgosek trzeba rednio 16,5 powtrze, ale 36 zgosek wymaga 54 powtrze. Jeeli osoba zapamitujca powtrzy tekst wiksz ilo razy, ni to wymaga jego zapamitanie wystpi e f e k t p r z e u c z e n i a, czyli wzgldnie trwaego zapamitania (E. Hilgard). Podobny rezultat osiga si dziki rozoenie zapamitywania w czasie. Ebbinghaus uczy si szeregu zgosek, czeka a zapomnia, znowu uczy i zapomnia...cay cykl powtarza kilka razy i stwierdzi, e kade kolejne uczenie si zapomnianego szeregu wymaga mniejszej iloci powtrek. Jest to e f e k t r o z o e n i a w c z a s i e. Para psychologw amerykaskich, H. Bahrick i L.Hall, wykazaa, e ci, ktrzy uczyli si algiebry jednorazowo, po upywie 50-ciu lat nie pamitali prawie niczego z tej nauki, natomiast ci, ktrzy powtrnie przyswajali te wiadomoci pamitali prawie wszystkie z poziomu szkoy redniej. Kady z nas wie z wasnych obserwacji, e atwiej si zapamituje pocztek i koniec przyswajanego tekstu. Jest to e f e k t p o z y c j i w s e r i i. Graficznie mona go przedstawi w ksztacie rozcignitej litery U, szczyty prezentuj dobrze zapamitany pocztek i koniec szeregu, a doek cz rodkow. Jednak z upywem czasu, co wykazali F. Craik i M. Watkins pamitamy najlepiej pocztek wyuczonego tekstu. Mona to sprawdzi na sobie: uczylimy si 22 wierszy z pocztku Pana Tadeusza, a zazwyczaj pamitamy cztery pierwsze. Badania Ebbinhausa i niektrych kontynuatorw dotyczyy cech formalnych zapamitywanego matriau. Badano zatem kodowanie mechaniczne, nie doceniono znaczenia, sensu tego, co si zapamituje. Krytykw tej orientacji badawczej razia sztuczno, oderwanie od ycia i daleko idce uproszczenie sytuacji badawczej. Jednak niektrzy wspczeni naukowcy amerykascy ( np. J.Anderson) widz te inny aspekt bada tego typu. Powiadaj, e lepsze zapamitanie zjawisk powtarzajcych si jest wskanikiem uatwiajcym przystosowanie. Prawdopodobiestwo kolejnego wystpienia tego, co ju si powtrzyo jest wiksze, ni zjawiska dotychczas jednorazowego. Zatem dobra pami o tym, co powtarzalne, moe uatwi wzbudzenie adekwatnej do niego reakcji. Trwalsze zapamitanie ma jednak miejsce wtedy, gdy wystpuje pogbione przetwarzanie informacji zapamitywanej. Ma to miejsce w przypadkach stosowania m n e m o t e c h n i k i (od gr. mneme - pami i techne - sztuka, sposb), czyli dziaa o podwjnej stosowalnoci, uatwiajcych zapamitanie ( mnemotechnika kodowania) bd przypominanie (mnemotechnika przywoania). Aby zapamita jak wan dat historyczn moemy skorzysta z sugestii H. Herdsona i cyfry przedstawi w postaci dobrze znanych przedmiotw. wieca np. moe symbolizowa jedynk, okulary dwjk, trjzb trjk, kostka do gry czwrk ... soneczko zero. wieca, kostka, wieca, sonko i mamy dat znan z historii Polski. Istniej liczne rymowanki uatwiajce zapamitanie dat, a take wzorw, liczb, np. pi. Dzieciaki bez trudu zapamituj litery alfabetu poznajc wierszyk pt. Abecado z pieca spado. Modziey uatwia przyswojenie zasad pisowni rymowanka uje si nie kreskuje Instruktorzy nauki jazdy z powodzeniem stosuj mnemotechnik akronimw, czyli oznaczania czynnoci rytmicznie

80

brzmicym skrtem PZZ (przyhamuj, zredukuj, zakr). atwo zapamitania tej instrukcji wynika rwnie z naszych przyzwyczaje do operowania tego typu skrtami (PZU, MZK, PKP). Akronim NWM uatwia gimnazjalistom zapamitanie nazwisk trzech pierwszych prezydentw Polski. Przy takim kodowaniu ma miejsce podwjne wizanie, utrwala si w pamici tre i szata zmysowa przekazu. Niektrzy badacze ( I. Begg A. V.Paivio) przypuszczaj ( nie jest to pogld powszechnie akceptowany), e w pamici funkcjonuj dwa systemy kodowania i tego typu sytuacjach oba s pobudzane. Najbardziej efektywnym jest kodowane semantyczne, znaczenia. Czsto zdarza si nam sysze zwrot: No, moe nie tak powiedzia, ale s e n s by taki, jak mwi Znaczy to, e ludzie lepiej pamitaj znaczenie wypowiedzi ni jej form. Prawd t potwierdzili naukowcy, m.in.E. Tulving. Uchwycenie sensu, rozumienie organizuje kodowany materia w okrelone struktury, co z kolei utrwala go w pamici. Te zwizki logiczne s tworz w mzgu liczniejsz sie powiza, ni pojedynczo zapamitywane bodce typu zgosek bezsensownych. To wyjaniaoby fakt, e do zapamitania 36 zgosek potrzeba 54 powtrze, a do zapamitania 480 sylab z poematu Don Juan Byrona wystarcza tylko 8 em. Jeeli czowiek o przecitnej pamici zechce zapamita mechanicznie 30to cyfrowy szereg, to uczyni to z trudem, przy duym nakadzie pracy. Natomiast posugujcy si pamici logiczn, odwoujc si do rozumienia zwizkw uczyni to z atwoci. Czytelnik moe to sprawdzi posugujc si nastpujcym szeregiem: 581215192226293336404347505457. Zasada logicznego uporzdkowania liczb jest atw do wykrycia, t intelektualn zabaw pozostawiam Czytelnikowi. Prawidowo oglna jest taka, e dostrzeenie sensu, powizania logicznego wielokrotnie pomnaa potencja pamici. Nawet pozorne nadanie sensu zwiksza skuteczno zapamitania. W eksperymencie G. Bowera i M. Clarka badani lepiej zapamitali sowa poczone anegdotycznym tekstem ni wymienione sownikowo. Np. zdanie B r z o z a pdzia s a m o c h o d e m siedem razy w gr, bijc f a l a m i b r y z g i unoszcego si d y m u z s a l i konferencyjnej m i a s t a wojewdzkiego pooonego na k r a c u wsi, uatwia zapamitanie sw: brzoza, samochd, fala, bryzgi, dym, sala, miasto, kraniec. Nawet te fantazyjne czniki pomidzy sowami do zapamitania powoduj, e informacja do zapamitania jest gbiej przetwarzana. Od wiekw jest znana zasada konkretyzacji treci semantycznych. Popularyzatorzy nowatorskich teorii naukowych korzystaj z tej metody zarwno dla uatwienia czytelnikowi zrozumienia treci jak i jej zapamitania. Nierozumiejcy tezy Einstejna, e upyw czasu zaley od ukadu odniesienia, kodowali by j automatycznie. Wsparta ilustracj losu bliniakw, z ktrych jeden, kosmonauta szybko poruszajc si w przestrzeni starza si wolniej, ni pozostajcy na Ziemi, a po ldowaniu miast rwienika spotka dziadka, powoduje kodowanie semantyczne . Przykady, pobudzenie wyobrani dynamizuje i pogbia proces kodowania. Wan tre dotyczc kodowania i pamici w ogle zawiera z a s a d a s p e c y f i c z n o c i k o d o w a n i a sformuowana przez E.Tulvinga i D.M. Thomsona .Zgodnie z ni kodowanie treci zawsze nastpuje w okrelonym kontekcie. Szczegy sytuacyjne procesu silnie wpieraj jej utrwalanie, o czym wiadczy to, e czsto przypominamy myl abstrakcyjn odtwarzajc szczegy okolicznoci jej zapamitania. To dowodzi rwnie i togo, e zapamitanie i przypomnienie s ze sob cile powizane. atwiej przypominamy rnorakie treci wtedy, gdy kontekst przypominania odpowiada kontekstowi kodowania. Jako ciekawostk mona poda informacj, nurkowie, ktrzy zakodowali informacje pod wod, lepiej je przypominali w zanurzeniu, ni na powierzchni, nawet wtedy, gdy informacje te nie dotyczyy zagadnie zwizanych z wod. Podkrelenie tego zwizku nadaje teorii Tulvinga waloru uniwersalnoci, bowiem pozwala ona czy wszystkie procesy pamici w jedn funkcjonaln cao.

81

Zoono procesw kodowania, zapamitywania i przetwarzania informacji skonia F.I. Craika i R. S. Lockharda do opracowania t e o r i i p o z i o m w p r z e t w a r z a n i a. Zdaniem autorw w jednolitej pamici wystpuj trzy poziomy przetwarzania; 1) fizyczny, dotyczcy cech wizualnych obiektu, 2) akustyczny, dotyczcy brzmienia np. sw i 3) semantyczny, dotyczcy znaczenia. Poziomy rni si midzy sob gbokoci poziomu przetwarzania. Dwa pierwsze sprowadzaj si do czynnoci prostych, np. zakodowania wielkoci albo koloru litery i nie wymagaj wielkiej pracy mzgu, natomiast trzeci jest kodowaniem gbokim, angaujcym liczne procesy poznawcze, z ktrymi pami jest powizana. czenie trwaoci zapamitania z gbokoci przetwarzania jest zasadne, jednak okrelenie gboko jest nieprecyzyjne. Moe ono wskazywa na wpyw czynnikw zewntrznych, np. kontekstu lub na wewntrznych np. nastawienia (Musz to zapamita). Przedstawione usterki osabiaj warto tej teorii. Rwnie sporne jest poniechanie wyrniania pamici krtkotrwaej i dugotrwaej jako odrbnych systemw.

P r o c e s p r z e c h o w y w a n i a bywa porwnywany do magazynowania, istotnie jest pewna analogia pomidzy pamici a magazynem jakiego materiau. I w jednym i drugim przypadku materia czeka, a pojawi si zapotrzebowanie na niego. Czas przechowywania jest inny w rnych magazynach, podobnie w pamici. Najkrtszy jest w pamici sensorycznej, trwa uamek sekundy, najduszy w pamici LTM, niekiedy trwajcy cae ycie. Czy wszelkie informacje s przechowywane przez cae ycie? Zdaniem amerykaskiego neurochirurga W.Panfielda w pamici s przechowywane aczkolwiek nie zawsze uwiadamiane, wszystkie lady pamiciowe. Do takich wnioskw doszed on badajc osoby po kraniotomii (chirurgiczne usunicie czci pata skroniowego), podraniajc prdem elektrycznym redniej mocy rne partie tych patw. Okazao si, e okoo 8% badanych stwierdzao po stymulacji, e pojawiy si o nich wspomnienia z odlegej przeszoci, np. koysanki mamy. Rwnie pojawiay si obrazy wydarze jednostkowych, niepotarzanych i nieprzypominanych. Badacz ten nie mia niestety moliwoci sprawdzenia prawdziwoci zezna badanych, zatem rezultaty jego bada nie s wystarczajco pewne. Ponadto badania przeprowadzone prze E. I G. Loftusw wykazay, e wspomnienia te miay charakter wyobrae, przypominay raczej marzenia senne, ni autentyczne wspomnienia.Ponad to badacze ci wykazali, e bardzo atwo mona wytworzy w laboratorium fikcyjne wspomnie-nia, np. ukadu sytuacyjnego lub przebiegu zdarze. Istniej mocne dowody na to, e w pamici s przechowywane tylko niektre informacje. Badania H. Bahricka pokazay, ze osoby, ktre ukoczyy nauk jzyka obcego (hiszpaskiego) i nim si nie posugiway, ju po trzech latach zapomniay wikszo wyuczonych swek. Mniej wicej od tego czasu usta proces ubytkw pamiciowych, tak e osoby po 25 latach od zakoczenia nauki pamitay prawie tyle, co po upywie lat trzech. Pamitamy doskonale wydarzenia ekstremalne, szokujce sceny wojenne, klski ywioowe i inne. wywoujce bardzo silne przeycia. Okrelona chwila utrwala si jak na fotografii, zastyga w postaci niezmiennej. Mwimy wtedy, e wystpuje pami fleszowa. Ale nie pamitamy wielu cech przedmiotw codziennego uytku. W jednym z bada wykazano, e studenci psychologii UAM nie pamitali tego, w jaki kierunku narastaj numery domw ulicy, przy ktrej mieci si instytut psychologii i po ktrej chodzili oni nawet kilkakrotnie w czasie dnia. Wiemy te, e nowe informacje powoduj zanikanie wczeniej przyswojonych. Co zatem przechowuje pami, a co z niej ulatuje? W modelu pamici, zaproponowanym swego czasu przez R. Simona eksponowano zjawisko ladw pamiciowych, engramw. Pobudzenie

82

nerwowe miao pozostawia w nerwie lad bliej nieokrelonej natury (analogia ladw na piasku). Wspczenie nawizano do tej koncepcji, prbujc okreli dokadnie istot ladw pamiciowych. Badania E.Kandela i J. Schwartza, prowadzone na wiach kalifornijskich, wykazay, e pobudzeniu czynnociowemu neuronw towarzyszy wzmoone wydzielanie neuroprzekanikw (serotoniny) w synapsach. Zwikszona ilo serotoniny wzmaga wraliwo komrek nerwowych, a tym samym umoliwia ich pobudzanie sabymi impulsami. W innych badaniach dowiedziono, e silne pobudzenie okrelonego systemu powiza nerwowych i znaczne wydzielanie serotoniny wywouje trwae, kilka tygodniowe nastpstwa w postaci uatwienia komunikacyjnego midzy neuronami. Szczury, u ktrych farmakologicznie pobudzono wzmoone wydzielanie serotoniny, popeniay mniej bdw biegajc w labiryncie, ni nie pobudzone. Wiadomo rwnie, e niektre substancje, m. in. alkohol, hamuj dziaania neuroprzekanikw. Wielu birbantw po solidnej nocnej libacji nie pamita wydarze tego czasu. Take pobudzenie emocjonalne wpywa na trwao przechowania danych w pamici. Pod wpywem emocji, np. stresu, wzmaga si wydzielanie hormonw, co zwiksza ilo glukozy we krwi, a tym samym aktywizuje mzg. To z kolei uatwia przechowanie i wzbudzenie wspomnie. Wiele wskazuje zatem na to, e lad pamiciowy sprowadza si do zmian struktury chemicznej w synapsach. Jeeli przeoymy te konstatacje na jzyk psychologii, bdzie to znaczyo, e dziedziny, w ktrych czowiek jest aktywny i pobudzany wydarzeniami w nich zachodzcymi, s trwale reprezentowane w pamici. Natomiast lady pamiciowe z poza sfer zainteresowa osobniczych wzgldnie szybko zanikaj. Entuzjastyczni specjalici z okrelonych dziedzin, podobnie jak hobbyci, dziki staoci zainteresowa i zaangaowaniu emocjonalnemu niekiedy zachowuj w pamici niewiarygodn ilo szczegw. Tak rozumiana koncepcja ladu pamiciowego nie daje, niestety, przesanek do wyjanienia kilku, powszechnie wystpujcych zjawisk pamici. Jednym z nich jest TOT, czyli mam to na kocu jzyka. Bywa, e osobnik zapytany o czyje nazwisko nie moe przypomnie jego brzmienia i tumaczy, e ma to na kocu jzyka. Znaczy to, e wie on, i ma je zakodowane w pamici, ale nie jest w stanie go wydoby i przedstawi w formie werbalnej. Wyjanienia tego stanu rzeczy podjli si wspominany ju wczeniej E. Tulving i J. Psotka. Zdaniem tych autorw niemono przypomnienia jakiej nazwy lub wydarzenia nie wiadczy jeszcze o zaniku ladu pamiciowego, moe ono rwnie wynika z niewaciwego naprowadzania na lad. Tre polecenia przypomnienia czego czsto nie pokrywa si z treci ladu pamiciowego. Np. pytanie turniejowe o potoczn nazw uwodnionego siarczanu wapnia (gipsu) zastaje skwitowane odpowiedzi Nie wiem i pniejszym westchnieniem Ach, o to chodzio! (Nawiasem mwic prowadzcy turnieje specjalizuj si w zadawaniu pyta utrudniajcych przypominanie, jest to sposb na redukcj wydatku za wygrane odpowiadajcych). Pami przechowuje przeto prcz ladw informacji rwnie wskazwki naprowadzajce na drogi dochodzenia do nich. Umiejtno korzystania z zasobw pamici polega m.in. na zrcznym, zgodnym z zasad specyficznoci kodowania, wyborze drogi pobudzania ladu. Ilustruje to eksperyment przeprowadzony przez przedstawiana spk autorsk. Ze zbioru 24 sw, stanowicych odrbne kategorie, np. meble, zwierzta, narzdzia sporzdzono 6 list i kolejno wywietlano je na ekranie telewizora. Uczestnikw eksperymentu take podzielono na 6 grup, pierwsza miaa zapamita sowa z jednej listy, druga z dwch, trzecia z trzech itd. Po przedstawieniu kadej kolejnej listy (w grupach od jednej do szeciu) proszono badanych o zapisanie wszystkich zapamitanych sw eksponowanych. .Nie sprawiao to im kopotu. Po zakoczeniu pracy grupy 6-tej poproszono uczestnikw bada o zapisanie wszystkich zapamitanych sw. Najlepiej wypadli ci, ktrzy mieli zapamita sowa tylko z jednej listy (3/4

83

utrwale), najsabiej ci, ktrzy zapamitywali sowa z 6-ciu list (1/3 zapamita).Na takie wanie rezultaty miay wpyw dwa czynniki: upyw czasu od spostrzeenia do odtworzenia i dugo zapamitywanego szeregu. Nastpnie uczestnicy eksperymentu przez 10 minut wykonywali testy inteligencji, po czym znowu przypominali sowa z list. Nie byo poprawy wynikw w porwnaniu z poprzedni prb. Jednak, gdy zapoznano badanych z kategoriami, do ktrych zalicza si sowa z list badani przypomnieli niemal wszystkie sowa z list. Wniosek: trudnoci wydobycia z pamici okrelonych informacji nie zawsze wynikaj z zaniku ladw pamiciowych, lecz mog by spowodowane niewaciwym sposobem ich aktualizacji. Znaczy to, e zasoby pamici s uporzdkowane, by moe wedug kryteriw podziau na kategorie, i te nadrzdne terminy toruj szlak do konkretnych ladw pamiciowych. Te fakty sugeruj analogi pomidzy pamici ludzka a komputerowym ukadem informacji w pliki. Pami nie przechowuje danych jak magazyn ksiki, nie jest statycznym ukadem informacji. Wrcz odwrotnie, trwa w niej nieustanne przetwarzanie informacji. Wykaza to ju w latach 30tych angielski psycholog F.Bartlett. Poleca on badanemu studentowi przeczyta opowiadanie a nastpnie opowiedzie j koledze, ktry mia j powtrzy nastpnemu, a ten kolejnemu i tak dalej (zabawa w guchy telefon). Druga metoda, wielokrotnego odtwarzania, polegaa na ledzeniu zmian w treci historyjki opowiadanej przez t sam osob w rnych odstpach czasowych. Okazao si, e tre historyjki ulega uproszczeniu, niektre jej elementy zostaj wyostrzone, uwypuklone. Dokonuje si te asymilacja wtkw, tzn. e przeksztaca si je tak, by pasoway do dowiadczenia osoby opowiadajcej. Interesujce jest to, e niemal identyczne mechanizmy rozpowszechniania si plotek i pogosek przedstawi G.Allport. Uzupeni je jednak stwierdzeniem, e przeksztacenia s ukierunkowane pragnieniami, oczekiwaniami i nastawienieniem osoby przetwarzajcej. J. Bruner uj te prawidowoci w zgrabn formu wychodzenia pamici poza dostarczon informacj. G.Bower wzbogaci przedstawiany nurt bada o tez, e ludzie smutni pamitaj a wicej wydarze smutnych, a radoni radosnych. Bdc w dobrym nastroju ludzie przypominaj wiele zdarze miych., gdy znajd si w stanie depresji wydobywaj z pamici rne przykre wspomnienia. Obraz przeszoci, przy niezmiennym zasobie danych pamici, zalenie od aktualnego nastroju, raz jawi si jako rowy, a kiedy indziej jako czarny. Takie s nastpstwa pamiciowego przetwarzania informacji. P r o c e s p r z y p o m i n a n i a , aczkolwiek silnie powizany z wydobywaniem informacji z pamici, rni od niego w przyblieniu tak, jak mechanizm od efektu jego dziaania. Przypomnienie, jego poprawno charakteryzujemy stopniem zbienoci tego, co zapamitywane i tego, co przypomniane. A jest on wielce zrnicowany. W sensie oglnym wyrniamy r o z p o z n a n i e oraz p r z y w o a n i e (przypomnienie). Pierwsze wystpuje wtedy, gdy wiemy, e obiekt jest nam znany, ale nie jestemy w stanie okreli jego tosamoci. W przypadku czowieka wiemy, e jest to znajomy, ale nie moemy przypomnie jak si nazywa, gdzie go poznalimy, co nas z nim czy itp. Rozpoznanie jest atwiejsze ni przypomnienie, jest jakby niszym jego stopniem. Obserwujemy to w przypadku przyswajania jzyka obcego: znacznie szybciej zaczynamy rozumie to, co do nas mwi (rozpoznanie), ni mwi, czyli czynnie korzysta z naszej pamici. Na poziomie rozpoznania funkcjonuje pami studentw wypeniajcych testy wielokrotnego wyboru. W sprawnej pamici rozpoznanie szybko przechodzi w przypomnienie, jednak niekiedy proces ten zatrzymuje si na rozpoznaniu. Tak si dzieje w przypadku p a r a m n e z j i, (od greckiego para=niemal, przypominajcy i mneme= pami),czyli zudzeniu lub zaburzeniu pamici. Zudzenie wystpuje wtedy, gdy stwierdzamy podobiestwo rodzajowe, a na pytanie o istot

84

rzeczy odpowiadamy:Co w tym rodzaju, lub wtedy, gdy jestemy pewni, e co si zmienio, chocia zmian rzeczywistych nie byo. Wystpuje czasami zudzenie rda, synny psycholog J.Piaget by przekonany, e bdc dzieckiem zosta porwany, tymczasem wiedzia o tym tylko z opowieci piastunki o jego porwaniu. Paramnezja jako zaburzenie charakteryzujcym si nie rozrnianiem faktw rzeczywistych i wyobraonych, przeszoci i teraniejszoci, traktowaniem osb nieznanych jako znajomych. Niekiedy doczaj do tego konfabulacje. Zaburzenia te mog by spowodowane chorob (padaczka skroniowa,zesp Korsakowa) lub stanami przemczenia, ataku lku, zamroczenia). Specyficznym zjawiskiem paramnezji jest d e j a v u (ju kiedy widziane). Osoba go dowiadczajca odbiera obiekt lub sytuacj, z ktr nigdy przedtem si nie zetkna, jako wczeniej poznan. Obraz ju widzianego przedstawia si wprawdzie niezbyt wyranie, jakby za mg, ale przekonanie o ju istniejcej znajomoci jest wyraziste. Niezwyko deja vu pobudzia fantazj ludzk. Traktowano je jako dowd reinkarnacji, wspomnie z okresu ycia podowego, dysynchronizacji pracy pkul mzgowych, utosamiano z natychmiastowym przypominaniem obiektu spostrzeganego. Zdaniem Tulvinga zjawisko to jest skutkiem bdnej generalizacji. Jaki element obrazu deja vu , wczeniej utrwalony, zosta przywoany z pamici i uzupeniony tym, co spostrzegane. A poczucie ju widzianego z elementu przenioso si na cao. P r z y p o m i n a n i e (przywoanie) jest trudniejsze ni przywoanie, dowodzi tego wiksza ilo bdw popenianych w trakcie przypominania w porwnaniu z przywoaniem. Oto np. w jednej z prb badani nie pamitali swoich kolegw szkolnych z przed 25 lat, ale prawie bezbdnie rozpoznali ich fotografie. Jednym z istotnych problemw jest dokadno przypominania. Badania eksperymentalne dowodz, e nie jest ona zadawalajca nawet z punktu widzenia potrzeb ycia codziennego. Oto J. Bruner i L. Postman przez kilka sekund pokazywali badanym karty do gry, a nastpnie prosili o to, by powiedzieli ile zauwayli asw pikowych. Wikszo badanych pamitaa, e byy trzy asy, w rzeczywistoci byo ich pi, trzy czarne i dwa w kolorze czerwonym. Badania te dowodz, e pamitamy i wzgldnie atwo przypominamy , to co jest zgodne z naszymi schematami poznawczymi, a z trudem przypominamy treci do nich nieprzystajce. W podobnym eksperymencie G. Allport ukaza rol stereotypw w procesie przypominania. Pokazywa on badanym obrazek z metra, na ktrym widoczny by biay mczyzna, trzymajcy brzytw i stojcy obok Murzyn. (W czasie prowadzonych bada brzytwa bya postrzegana jako symbol murzyskiej przestpczoci.) Po pewnym czasie prosi badanych o przypomnienie obrazka. Okazao si, e 50% badanych widziao na nim Murzyna trzymajcego brzytw. Pojawia si wic problem o duym znaczeniu praktycznym: czy moemy w peni ufa zeznaniom wiadkw rnych zdarze? Sdziowie podejmujc decyzje o wielkiej doniosoci bez wtpienia musz stosowa rne zabiegi uwiarygodniania kadego wiadectwa pamici. A nie jest to atwe, o czy wiadczy nastpujce wydarzenie: Jeden z profesorw na zjedzie psychologw w Groningen, wygaszajc referat na temat pamici, zainscenizowa napad na jego osob. Nastpnie poprosi 190-ciu suchaczy-psychologw o przypomnienie i zapisanie przebiegu wydarzenia dla celw ewentualnego postpowania sdowego. Po zapoznaniu si z zapiskami stwierdzi, e nie byo wrd nich dwch identycznych zezna! Sdziowie take maj do czynienia z rnorodnoci zezna naocznych wiadkw. Do prawdy musz dochodzi przez gszcz rnorodnoci. Poza tym przypominanie, jak dowodz synne eksperymenty E. Loftus, mona odpowiednio ukierunkowa, o czym dobrze wiedz i adwokaci i prokuratorzy. Wspomniany autor zadawa wiadkom wypadku bd pytanie neutralne: Co pan(i) sysza(a) w momencie wypadku?, lub sugerujce: Czy sysza(a) pan(i) silny huk w momencie

85

wypadku? Po odpowiedzi na pytanie badani okrelali szybko, z jak jecha samochd, sprawca wypadku. Ci, ktrzy odpowiadali na drugie pytanie, okrelali szybko jako znacznie wysz, w porwnaniu z uznan przez odpowiadajcych na pytanie pierwsze. W praktyce sdowej dy si do eliminowania pyta sugerujcych, zabiega o przypominanie czyste, nie skaone czynnikami chwili. Due zainteresowanie budzi obecnie problem molestowania seksualnego dzieci i modziey. Osoba molestowana dowiadcza w takiej sytuacji przey traumatycznych, ktre, zgodnie z teori Freuda, s wypierane z pamici, wic nieatwo je przypomnie. W tej sytuacji terapeuci podejmuj si wydobywania z pamici dziecicych przey traumatycznych. Czy w ten sposb uzyskane przypomnienie zdarze jest wiarygodnym wiadectwem? Badania E. Loftus wyranie podwaaj ich znaczenie. Autorka ta poprosia jednego z czonkw rodziny badanego nastolatka o przypomnienie mu trzech prawdziwych zdarze z czasw jego dziecistwa i jednego zmylonego, faszywego. Ostatnie byo opisem zagubienia chopca w wielkim pasau handlowym, zagubionym mia si zaopiekowa ysawy starszy pan w okularach. Po dwu dniach jeden z badanych stwierdzi, e pamita jak po zagubieniu ba si, i ju nigdy nie zobaczy swojej rodziny. Po sprostowaniu tego przekazu nie chcia uwierzy, e to nieprawda i utrzymywa, i pamita dokadnie jak po odnalezieniu go podesza mama i powiedziaa: Nie rb tego nigdy wicej! S p r a w n o pamici to kolejne zagadnienie. Wyraa si ona gotowoci przypomnienia wydarzenia lub informacji na zawoanie. Pisarz lub mwca o sprawnej pamici natychmiast przypomina sowo niezbdne do wyraenia myli, polemista ma pod rk cit ripost itp. Czsto przypomnienie wymaga pewnego czasu, dokonuje si z pewnym wysikiem umysowym. Niekiedy nastrcza wiele trudnoci, wymaga wsparcia dodatkowymi dziaaniami. Stosuje si wtedy mnemotechniki przypominania. Jedn z nich jest utrwalanie w postaci zapisu graficznego lub elektromagnetycznego. Niekiedy tak utrwalone informacje nazywa si p a m i c i z e w n t r z n . Jeeli spojrzymy na spraw z punktu widzenia miejsca przechowywania, to okrelenie okazuje si w peni zasadne. Jeeli za zapytamy o funkcj takich zapisw, to stwierdzimy, e su one zachowaniu i przypominaniu (gwnie) utrwalonych informacji, s wic rodkiem mnemotechnicznym. Metoda miejsc to kolejny sposb mnemotechnicznego uatwienia przypominania. Znana jest ona od okoo 2500 lat. Wtedy to w Atenach miaa miejsce biesiada arystokratycznej modziey, na ktr zaproszono take poet Symonidesa, majcego recytacj swych wierszy uwietni spotkanie. W pewnym momencie ucztowania posaniec wywoa poet na zewntrz, i w tym wanie czasie zawali si dach nad pomieszczeniem biesiadnym. Zginli wszyscy uczestnicy spotkania, ale nie byo wiadomo ilu i konkretnie kto. Udao si ustali Symonidesowi, ktry identyfikowa osoby dziki ustaleniu ich miejsc w czasie ucztowania. Powiada: Najbliej drzwi by X, obok niego N, przy nim Y a przy Y-ku Z itd. W ten sposb przypomnia imiona wszystkich uczestnikw, mimo to, e proces kodowania nie przebiega zgodnie z tym wzorcem mnemotechniki. Przypominaniu sprzyja kontekst zdarzenia lub utrwalania informacji. Prawd t wykorzystuj pisarze i scenarzyci filmowi, rozpoczynajc narracj od przyjazdu atrakcyjnego czterdziestolatka do uroczej miejscowoci. Znajomy widok zaraz oywia w jego pamici cig modzieczych przygd...tak atrakcyjnych, e trzeba je opowiedzie. Naukowcy potwierdzaj t star prawd. C. B o n d i D. B r o c k e t t dostarczyli dowodw empirycznych na to, e czowieka przypominamy w kontekcie spoecznym. Wchodzc np. do biura od razu przypominamy sobie pani Krysi, sekretark siedzc za biurkiem Natomiast widzc pani Krysi na ulicy, w supersamie zastanawiamy si skd to ja znam te osob. C.

86

Rovee-Collier wykazaa, e nawet trzymiesiczne niemowlta intensyfikuj pewne formy zachowania, jeeli maj one miejsce w kontekcie ich przyswajania. Kontekst wewntrzny jest jedn z odmian tego zjawiska. Okrela on stan organizmu w trakcie zapamitywania lub przypominania czegokolwiek. Wspominany ju G.Bower wykaza, e podobiestwo nastroju w czasie przypominania do tego, w jakim zapamitywano wydarzenie wzbogaca tre przypomnienia o prawie 50 % w stosunku do przypominania bez podobiestwa kontekstowego. Nieco szokujco przedstawiaj si konstatacje H. Weingartnera, e osoby, ktre zapamitay jakie informacje bdc w stanie poalkoholowym sprawniej je odtwarzay po spoyciu alkoholu, ni na trzewo. Z codziennych dowiadcze wiemy, e choroba, silny bl, dugotrway stres nie sprzyjaj sprawnoci pamici. Czynniki te lokuj pami w kontekcie niesprzyjajcym przypominaniu. Zapominanie. Na pierwszy rzut oka zapominanie wydaje si by wielk wad pamici, uniemoliwiajc korzystanie z jej zasobw. Ale z ewolucyjnego punktu widzenia jest to zjawisko niezwykle poyteczne, zapewniajce sprawno funkcjonowania organizmw. Pami jest procesem o znacznej rozpitoci czasowej, gromadz si w niej informacje niezbdne do realizacji zada aktualnych, a take pozostaj te, ktre straciy sw przydatno. Zapominanie jest mechanizmem pozbywania si z pamici zbdnego balastu informacyjnego, taka jest jego rola w organizmie. Jak to si dzieje, jak dziaa mechanizm zapominania? Ebbinghaus i niektrzy inni badacze pamici sdzili, e zapominanie jest funkcj czasu. Przyjmujc to zoenie i posugujc si w swych badaniach metod bezsensownych zgosek opracowa krzyw zapominania.(Rys.19) Rys. 19 Z krzywej tej wynika, e najwicej zapominamy w cigu pierwszej godziny, nastpnie proces zapominania sabnie, by w kocu prawie zanikn. Wszystko to dowodzi, e nie ma prostej zalenoci pomidzy zapominaniem a upywem czasu. Inn kwesti s p r z y c z y n y zapominania. Za jedna z nich uznaje si z a c i e r a n i e l a d w pamici. S jednoznaczne dowody na to, e przepyw prdu przez mzg (elektrowstrzs) niszczy wiee lady pamiciowe, ale stare pozostaj nienaruszone. Pacjenci leczeni t metod z cikiej depresji nie pamitaj po zabiegu tego, kiedy i ktrdy wchodzili do gabinetu, nie pamitaj te samego zabiegu. D. Hebb twierdzi, e wpyw elektrowstrzsu jest tym mniejszy im duszy czas upyn od zapamitania do przepywu prdu. Podobnie jak elektrowstrzsy dziaaj wszelkiego rodzaju urazy. Osoby po wypadku samochodowym nie pamitaj sytuacji tu z przed wypadku, bokserzy nie s w stanie przypomnie sobie ciosu nokautujcego, podobne skutki wystpuj i po urazach nietypowych. W naszej pamici istniej te lady bardzo trwae, utrzymujce si mimo to, e utraciy swoje znaczenie. Do takich nale powiedzonka i piosenki z czasw dziecistwa, niektre indywidualne gesty i miny. I n t e r f e r e n c j a , czyli oddziaywanie wzajemne dwu lub wicej czynnikw, jest kolejn przyczyn zapominania. Specjalizujcy si w tej problematyce wyrnili dwie formy tego zjawiska: interferencj proaktywn i retroaktywn. Pierwsza wystpuje wtedy, gdy wczeniej przyswojone dane pamiciowe utrudniaj lub uniemoliwiaj przyswajanie nowych. Jeeli np. Polak opanowa jzyk francuski i zaczyna uczu si swek jzyka hiszpaskiego, to przy ich przypominaniu bd pojawia si swka francuskie. W starszych podrcznikach interferencja bya nazywana hamowaniem, zatem dawniej utrwalone swka jakby hamuj wchodzenie nowych do wiata pamici. Byoby to hamowanie proaktywne.

87

Druga forma, czyli interferencja retroaktywna sprowadza si do usuwania z pamici starszych danych przez nowe. Niekiedy wyranie odczuwamy to, e nowo przyswojone informacje zatary te, ktre zostay wczeniej przyswojone. Po zmianie numeru telefonu pamitany stary numer utrudnia zapamitanie nowego. Sia oddziaywania inferencyjnego zaley od podobiestwa zapamitywanych informacji, oglniej materiaw. Im wiksze podobiestwo, tym silniejsza interferencja. Od stopnia zoonoci i trudnoci nowego materiau i od siy skojarze. Im sabsze skojarzenia, tym mniejszy wpyw interferencji na zapominanie. Zapominamy take z powodu popenianych b d w k o d o w a n i a. Postrzegajc wielokrotnie rne przedmioty codziennego uytku czsto nie dostrzegamy wielu detali ich wygldu. Zdarzaj si w yciu kradziee np. zegarka, z ktrym waciciel nie rozstawa si od lat. Policja, po odzyskaniu skradzionego przedmiotu, dokonuje weryfikacji wasnoci. Bywa, e wtedy taki waciciel nie pamita tego, czy na tarczy zegara byo dwanacie oznacze cyfrowych, czy tylko cztery wzowe. Bdy kodowania tego typu nie nale do rzadkoci. Innym bdem kodowanie jest lokowanie informacji w zbyt niskiej hierarchicznie kategorii. Student, zapytany na egzaminie o wyostrzanie treci pamici, nie przypomina sobie tego zjawiska, bowiem wyostrzanie skojarzy jedynie z rozchodzeniem plotek, mimo, e ono dotyczy przekazw pamiciowych w ogle. U niektrych ludzi wystpuje z a p o m i n a n i e m o t y w o w a n e. Aby opisa to zjawisko musimy odwoa si do pogldw Z. Freuda Jego zdaniem cz przey psychicznych jest uwiadamiana, pozostae tworz sfer niewiadomoci. Wszystko, co wzbudza lk, zagraa utrat dobrego mniemania o sobie, wywouje negatywne emocje zostaje wyparte ze wiadomoci, trwa jako tre nieuwiadamiana. Owe wyparcie nie dopuszcza do przypomnienia tych treci. Zapominanie motywowane wystpuje w przypadkach traumatycznych wydarze z czasw dziecistwa, np. X nie pamita solidnego lania, jakie dosta od kochanego i kochajcego ojca, bowiem pami tego wydarzenia zaburzyaby jego odczucie mioci do ojca. Czsto zapominamy nazwiska osb, ktrych nie lubimy. Wypieramy je z pamici, niekiedy nie wiedzc dlaczego to robimy. Zapominamy o spotkaniu, ktre wydaje si nam by niemiym itd.. Zapominanie bywa tez spowodowane uszkodzeniem lub zaburzeniem funkcjonowania mzgu. W przypadkach choroby Alzheimera, charakteryzujcej si zanikaniem pamici, sekcje zwok wykazay wystpowanie rnorodnych uszkodze orodkw pamici. W trakcie zapominania wystpuje niekiedy r e m i n i s c e n c j a. Jest to zjawisko poprawy poziomu zapamitania bez dodatkowych wicze (powtrek). D. B. Ballard przedstawi je w postaci wybrzuszonej krzywej zapominania Ebbinghausa. Z jego bada wynika, e poziom zapamitania nastpnego dnia po przyswojeniu materiau wzrasta, by po kolejnych dniach opada zgodnie z krzyw zapominania. Przy wiczeniach czynnoci motorycznych po kilkuminutowych (do 5 min.) przerwach nastpuje poprawa wykonania. Jednak reminiscencja nie wystpuje powszechnie, we wszelkim zapominaniu, a warunki jego wystpowania s dotychczas nieznane. Ramka 14 Pami niektrych ludzi ma niezwyke waciwoci. Potrafi oni zapamitywa nadzwyczajn ilo rozmaitych danych i nigdy, albo prawie nigdy nie zapominaj tego, co zapamitali. Fiski epos narodowy Kalewala, zaliczany do najstarszych poda ludowych, liczcy ponad tysic stron by przekazywany z ust do ust przez kilka wiekw, a do poowy XIX stulecia. U. Neisser, wspczesny amerykaski badacz m.in. pamici, opisuj pami pewnej kobiety, okrelonej inicjaami MZ, ktra majc 29 lat, w dodatku po przebytej cikiej chorobie, potrafia dokadnie

88

odtworzy to, co nauczyciele ze szkoy podstawowej pisali na tablicy, zacytowa dowolne fragmenty podrcznika. Pracujc musiaa wykonywa codziennie czynnoci okrelane dokadn i przydug instrukcj . Nigdy nie korzystaa z notatek ani zapisanego tekstu. Aleksandr uria, wybitny rosyjski neuropsycholog, opisa pami rosyjskiego dziennikarza Sz., ktrego bada w cigu niemal 30-tu lat i stwierdzi, ze czowiek ten potrafi zapamita szereg 3 000 znakw po jednym przeczytaniu, a po 16 latach powtrzy je bezbdnie. Jeszcze dobitniej o sile jego pamici wiadczy wykonanie w cigu trzech minut zadania uszeregowania 50 liczb w ukadzie pionowym, poziomym i po przektnych. Czonkowie pewnej rodziny hinduskiej te demonstruj niezwyke waciwoci pamici. Ojciec pamita wszystkie dziea Sheakespeara, a syn (GM), niegdy student amerykaskiego uniwersytetu, potrafi w kadej chwili przedstawi dowolny cig 10 cyfr z 30 000 nastpujcych po przecinku liczby pi. Potrafi te powtrzy wstecz 50 przed chwil zapamitanych cyfr. Jest niezwykle trudne. GM utrzymuje, e takich umiejtnoci atwo (!) si nauczy. Opisane przypadki wiadcz o wystpowaniu hiperpamici. Traktujemy je dzisiaj jako swoiste wybryki natury, nadmierny, jednokierunkowy rozwj trwaoci pamitania. Moe on utrudnia ycie jednostce, jak w przypadku Sz., ktremu kade sowo kojarzyo si z wieloma wydarzeniami, powodujc nadmiar dozna. W podobnych przypadkach hiperpami byaby defektem mechanizmu usuwania z pamici zbdnego balastu informacyjnego. Naley jednak pamita, e przed wynalezieniem pisma ludzie bardziej intensywnie, ni my obecnie, wykorzystywali walory pamici. Nie wykluczone, e wybitna pami jest naturalnym wytworem ewolucji czowieka, a jej osabienie w skali masowej jest nastpstwem udogodnie cywilizacyjnych. Literatura zalecana: Z. Chlewiski,A. Hakaa, M. Jagodziska, B. Mazurek: Psychologia pamici, WP, Waarszawa, 1997 r I.M. L. Hunter: Pami, fakty i zudzenia,PWN, Warszawa, 1963 r. A. uria: O pamici, ktra nie miaa granic, PWN, Warszawa, 1970 r. T. Maruszewski: Psychologia poznania,GWP, Gdask, 2001 r. E. Tulving: How many memory systems are there? American Psychologist, nr 40, 1985 r.

89

Rozdzia VII Mylenie, rozwizywanie problemw, inteligencja.

Powiadamy, e czowiek jest istot mylc. Sentencja ta, powtarzana tysice razy, niby atwa do zrozumienia, zwodzi jednak pozorem prostoty. Mylenie potocznie utosamia si z dociekaniem (Zastanawiam si jak to...), rozumowaniem (Jeeli pjd, to...), przypuszczeniem (Przypuszczam, e studia psychologiczne zaowocuj...), przekonaniem (Sdz, e Arabowie...), rozwizywaniem problemw (Nagowiem si nad ...). Naukowcy, badajcy problemy mylenia musieli zawzi rozumienie tego terminu, pomin rozumienie potoczne lub literackie. Mylenie jest czynnoci i zarazem procesem poznawczym, wystpujcym w powizaniu z innymi procesami tej kategorii, spostrzeganiem, wyobrani, pamici. Rni si jednak od nich zasadniczo, bowiem jest procesem p o z n a n i a p o r e d n i e g o , realizowanym poprzez porednictwo obrazu lub pojcia. Alternatywa ta nie wskazuje na wzajemn zastpowalno obu porednikw, lecz na odrbno dwu form mylenia, typowych dla pewnych grup ludzkich. Mylc, tzn. wykonujc operacje poznawcze takie jak porwnania, klasyfikacje, wnioskowanie i inne, mona posugiwa si obrazem przedmiotu, i wtedy mamy do czynienia z myleniem konkretnym (J. P i a g e t, znany szwajcarski badacz rozwoju ludzkiego mylenia okrela je czasami jako przedmiotowo-obrazowe). Ten typ mylenia przejawiaj dzieci w wieku od 7 do 11 lat (stadium rozwojowe operacji konkretnych), bowiem nie wyksztaciy one jeszcze systemu poj abstrakcyjnych i umiejtnoci posugiwania nimi. Ich operacje mylowe sprowadzaj do posugiwania si wyobraeniami, gwnie przedmiotw, a np. liczby s zazwyczaj pomijane. Jeeli dzieciom w tym wieku przedstawimy sownie informacj, e osoba A jest wysza od B, a B wysza od C, to nie potrafi one wywnioskowa, i A jest wysza od C. Maj te trudnoci rozumienia relacji cz-cao. Okrelenie inkluzji C do A, gdy A= B+C nastrcza trudnoci i z reguy bywa nieprawidowe. Operacje konkretne s n i e o d w r a c a l n e , znaczy to, e dzieci w tym wieku nie s zdolne do stosowania rnych drg dojcia do celu, np. nie s w stanie wyniku mnoenia dwu liczb przedstawi posugujc si operacj dodawania. Dzieci prezentowanego stadium potrafi natomiast waciwie okreli przedstawione relacje majc wyobraenie trzech konkretnych osb lub ukadu przedmiotw. Szczegowe informacje na temat waciwoci mylenia dzieci w rnych stadiach ich rozwoju (Piaget wyrnia cztery) znajdzie Czytelnik w opracowaniach z zakresu psychologii rozwojowej. Zdecydowana wikszo ludzi dojrzewajc i ksztacc si osiga wyszy, ni opisany, poziom sprawnoci mylenia. Jednak bywa i tak, e zaniedbania w ksztaceniu, brak odpowiednich kontaktw spoecznych, a pniej ogupiajca praca doprowadzaj do stagnacji w rozwoju mylenia. Takie osoby posuguj si podobnymi do dziecicych formami mylenia, a niekiedy mylenie konkretne potrafi wietnie wykorzystywa w swej dziaalnoci zawodowej. Mylenie konkretne w postaci patologicznej wystpuje u osb oligofrenicznych, epileptykw, chorych po urazach albo zapaleniach mzgu i niektrych innych zaburzeniach. B. W. Z e i g a r n i k, autorka Patologii mylenia opisuje bulwersujce przypadki sposobw mylenia osb, dotknitych wspomnianymi dolegliwociami. Oto badany K, dotknity epilepsj, ma za zadanie wyczenia z grupy czterech przedmiotw: lampy naftowej, wiecy, arwki i soca, jednego, nie pasujcego do pozostaych. Sowny wyraz jego mylenia wyglda nastpujco: Jeeli jest dzie, to naley usun soce; i bez niego jest jasno, a jeli wieczr, to (zamylenie). Wieczorem i tak soce jest niepotrzebne. Nie. Niesusznie. W dzie naley usun wiec, a wieczorem soce jest ju niepotrzebne. Chory D, (po zapaleniu opon mzgowych) czy w jedn grup lisa niedwiedzia i drzewo, bo yj w lesie a wycza konia. Inny z badanych,

90

majcy wydzieli z grupy trzech rnego ksztatu zegarkw i pienidzy, przedmiot nie pasujcy do caoci, nie zgadza si na wydzielenie pienidzy Nie, pienidze nie s zbdne. Po pierwsze bez pienidzy nie mona y, a poza tym tylko za pienidze mona kupi zegarek a po chwili doda i zegarek i pienidze mog woy do kieszeni. Waciwoci mylenia konkretnego jest niezdolno wykrywania abstrakcyjnych zasad klasyfikacji obiektw poznania. Ludzie tak mylcy grupuj przedmioty na zasadzie konkretnego zwizku, zegarek dla nich i pienidze cz si ze sob, bo za pienidze mona kupi zegarek, iga i nitka stanowi jedno bo nimi si szyje. Piaget nazywa takie zestawienia zbiorami figuratywnymi. Zawiera si w nich prawda uytkowa, nie wynikajca jednak ze wsplnoty cech czonych obiektw. Bez dostrzegania wsplnych cech nie jest jednak moliwe mylenie pogbione, pozwalajce wykrywa prawdy trudno dostrzegalne w poznawaniu bezporednim. Specyficzna odmiana mylenia konkretnego wystpuje u artystw, zwaszcza plastykw. Przedstawiajc jakie wydarzenie lub ilustrujc jak idee, np. pochd wolnoci w Europie, musz oni posugiwa si obrazami. Dla polityka hod wadcy Prus sprowadza si do faktu uznania zwierzchniej wadzy krla polskiego nad elektorem pruskim. Artysta, przedstawiajc ten fakt musia drobiazgowo pokaza szczegy odwitnego wygldu krla, jego otoczenia, wity a take rne detale, charakteryzujce delegacj prusk. Zdolno dostrzegania wieloci szczegw, ich wzajemnych relacji charakteryzuje wanie artystw. Zdaniem K. G o l d s t e i n a wspomniana detalizacja jest specyficzn cech ujmowania wiata, wyraa nie tylko zdolno poznawania poprzez obrazy ale i preferencj do wyobraeniowego operowania informacjami. Zatem jest to wrodzona waciwo umysu, rozwijana w ramach specjalistycznego ksztacenia. Mylenie konkretne nie jest, jak wida, zjawiskiem jednolitym. Bywa swoist uomnoci, nastpstwem choroby, bywa wiadectwem niedojrzaoci zarwno przezwycianej jak i utrwalonej, a czasami ujawnia si w postaci genialnych, artystycznych zdolnoci specjalnych. Myleniu konkretnemu przeciwstawia si m y l e n i e p o j c i o w e, nazywane rwnie a b s t r a k c y j n y m , a w terminologii Piageta o p e r a c j a m i f o r m a l n y m i (faza operacji formalnych). Przeciwstawienie to jest rnie rozumiane. Wspomniany wyej Goldstein. a take W y g o t s k i j i szereg innych sdz, e obie formy rni si jakociowo, natomiast psychologowie zorientowani ewolucyjnie traktuj obie formy jako krace tego samego wymiaru. Pomimy kwesti jak si rni, przyjmujc tez o ich przeciwstawnoci. Przyjrzyjmy si zatem waciwociom mylenia pojciowego, nie wystpujcym w myleniu konkretnym. Dziki pojciom moemy myle:1) o caej klasie obiektw, np. o wszystkich zwierztach, o grach wiata, o czowieku w ogle. Osobnik mylcy konkretnie nie jest w stanie przedstawi czowieka w ogle, w ujciu pojciowym nie sprawia to adnej trudnoci.2) traktowa klas obiektw abstrakcyjnie, tzn. pomijajc cechy nieistotne, koncentrujc si na znaczcej (cych), 3) Mylenie pojciowe jest jednoczenie formalnym, tzn. niezalenym od materiau, o ktrym mylimy. Schemat jeeli X, to Y stosuje si zarwno wtedy, gdy uzaleniamy nasz pozycj yciow od powodzenia na studiach, jak i wtedy, gdy okrelamy nastpstwo nie przygotowania przetworw owocowych na zim.4) Mylenie pojciowe, jak to okrela K. O b u c h o w s k i, jest poziome, tzn. e przetwarzajc tre pojcia mona poszerza zakres informacji. Natomiast mylc konkretnie dodatkowe informacje czerpie si z zewntrz (pionowo). 5) Operacje formalne s o d w r a c a l n e , co znaczy, e do wniosku mylowego osobnik mylcy abstrakcyjnie moe dochodzi rnymi drogami, jest w stanie poprawnie odwrci relacje midzy pojciami, np. zdanie Wszystkie koty s zwierztami przedstawi rwnowanie w postaci Niektre zwierzta s kotami. Moe te kontrolowa poprawno danej operacji jej przeciwn, np. wynik mnoenia sprawdzi dzielc iloczyn przez jedn z liczb mnoonych, wynik

91

potgowania przez pierwiastkowanie itp. Odwracalno operacji jest, zdaniem Piageta, jedn z waniejszych cech mylenia pojciowego. Ksztatowanie si poj rozpoczyna wprawdzie od zmysowego okrelenia cech przedmiotw i zjawisk, co sugeruje ich empiryczn genez, lecz ich istota wyraa si w znaczeniu, co z kolei sugeruje ich powizanie ze sowem, symbolem, w pewnych przypadkach wytworem umysu. A wic reprezentacja pojciowa jest zarazem reprezentacja s y m b o l i c z n . Uwzgldniajc powysze powiemy, e m y l e n i e p o j c i o w e jest to o p e r o w a n i e s y m b o l a m i, u k i e r u n k o w a n e na t w o r z e n i e a d e k w a t n e j r e p r e z e n t a c j i w i a t a i r o z w i z y w a n i e p r o b l e m w. Niektrzy znawcy problematyki mylenia, np. J. K o z i e l e c k i, eksponuj wytwarzanie i wybr informacji jako podstawow funkcj mylenia. Bez wtpienia jest to istotna funkcja, zawiera si ona, jak sdz, w okreleniu tworzenie adekwatnej reprezentacji wiata, bowiem tworzy si j na podstawie informacji, a take przypuszcze, domysw, a nawet oczekiwa. Ramka 15 Pozostamy w krgu mylenia pojciowego, symbolicznego. Jednym z istotnych problemw psychologii mylenia jest zwizek myli i sowa. Zgodnie z hipotez relatywizmu jzykowego B.W h o r f a jzyk determinuje mylenie, a nawet obraz rzeczywistoci. Indianie Hopi, ktrzy w swym jzyku nie maj czasownikw czasu przeszego, maj kopoty z myleniem o przeszoci P.G u i l l a u m e, francuski zwolennik behawioryzmu, dowodzi, e mowa suy do wypowiadania myli i do mylenia. Pisze on: Mie pojcie kapelusza, to nie tylko umie posugiwa si kapeluszem i umie nazywa okrelone przedmioty kapeluszami, ale rwnie umie umieci to sowo w sowniku, umie mwi o kapeluszach w ogle, czc to sowo z okreleniami, ktre mu przysuguj... Szereg bada eksperymentalnych dostarczyo dowodw na to, e atwiej badanym formuowa sdy o tym, co potrafi nazwa. Niekiedy mylenie okrela si jako rozmow ze sob Wszystkie te wtki wskazuj na cise powizanie myli i sowa. Z drugiej strony mamy do czynienia z takimi faktami jak trudno sownego przedstawienia pojawiajcej si w umyle idei, poczucia nieadekwatnoci szaty sownej i myli, ktr osoba wypowiada. Co pewien czas pojawiaj si nowe sowa obiegowe i nowe terminy naukowe, wyraajce nowatorskie idee. Myl zatem poprzedzaa powstanie sw, co wiadczyoby o wystpowaniu myli bez szaty sownej. Znaczcym argumentem na rzecz tezy o istnieniu mylenia bezsownego jest wypowied A. Einsteina, zanotowana przez jego biografa. Oto cytat: Myli te (o teorii wzgldnoci- C.M.) nie pojawiy si w jakim sownym sformuowaniu. Ja w ogle bardzo rzadko myl sowami. Myl jawi si, a potem mog prbowa wyrazi j w sowach... Przez wszystkie te lata istniao poczucie ukierunkowania , denie wprost do czego konkretnego. Oczywicie , bardzo trudno wyrazi to poczucie w sowach, lecz stanowczo rzeczy miay si wanie tak i trzeba to wyranie odrni od pniejszych rozwaa nad racjonaln form rozwizania, U podstaw takiego ukierunkowania ley zawsze jak logika, lecz u mnie wystpio to w formie ogldu, poniekd wzrokowego.(Cytat za: M. Wertheimer: Productive thinking, Harper, i959 r. s.183-4). K. Obuchowski czy mylenie pozajzykowe z takimi zjawiskami jak intuicja, wgld, inkubacja i faktami dochodzenia do rozwiza problemw w czasie snu (synny sen chemika F. A. Kekule o wu apicym wasny ogon, co nasuno mu rozwizanie problemu kolistego poczenia atomw wodoru i wgla w czsteczce benzenu) i nieuwiadomian prac mzgu. Jego zdaniem mylenie pojciowe jest zlokalizowane na okrelonym poziomie, natomiast mylenie

92

bezsowne przebiega na rnych poziomach, rwnolegle uaktywniajc rne orodki mzgu. Efekty tych czynnoci mzgu dopiero wtrnie przybieraj szat sown. Problemy te, jak dotychczas, nie s wystarczajco poznane, nie ma wic jednoznacznych rozwiza. Z ca pewnoci nie mona utosamia mylenia abstrakcyjnego z operowaniem sowem, istnieje wzajemny zwizek obu czynnikw, pojawiajca si myl wpywa na form wyrazu sownego, ale formuowanie myli w sowa te oddziauje na sam myl. Operacje mylenia. Operacje mylenia, w terminologii T. T o m a s z e w s k i e g o czynnoci mylenia, to posugiwanie si pojciami w procesie tworzenia sdw o rzeczywistoci. S one zinternalizowane (zinterioryzowane), czyli dokonuj si w umysach ludzi i nie s dostpne obserwacji bezporedniej. O ich waciwociach i przebiegu wnioskujemy na podstawie wytworw myli, niekiedy na podstawie danych introspekcyjnych. Powiadamy czasami, e X uproci zagadnienie, co znaczy, i w swej czynnoci mylenia pomin jaki element istotny dla rozumienia rozpoznawanego zagadnienia. Operacje mylenia s zrnicowane i relatywnie liczne. Podzielimy je na dwie grupy: rozumowania i wnioskowania. Rozumowanie. R o z u m o w a n i e w szerokim rozumieniu obejmuje wszelkie czynnoci mylenia, w wszym nie obejmuje w n i o s k o w a n i a, czyli czynnoci inferencyjnych, polegajcych na przeksztaceniach przesanek zgodnie z poprawnymi reguami mylenia. Bd one przedmiotem opisu w dalszej partii prezentowanego tekstu. Jedn z elementarnych form rozumowania jest d e f i n i o w a n i e poj, czyli dokadne ustalanie ich treci. Dokadno definicyjna jest rodkiem zapobiegania bezzasadnego przenoszenia waciwoci jednego obiektu na drugi, a take unikania wieloznacznoci. Znane s rne metody budowania definicji, Czytelnikw zainteresowanych t kwesti odsyam do podrcznikw logiki. W c z a n i e i w y c z a n i e to czynnoci zblione w swej istocie do definiowania, ale nie tosame. Jeeli mamy zdefiniowane pojcie i pojawi si obiekt pod pewnym wzgldem odpowiadajcy ustalonej definicji, pod innym jednak z ni niezgodny, to pojawi si zadanie przemylenia kryterium, na podstawie ktrego obiekt ten zostanie wczony bd wykluczony z danej klasy. Psychologowie spieraj si o to czy inteligencja jest elementem osobowoci, czy cech procesu poznawczego. Przyjmujc kryterium rnic osobniczych opowiemy si za wczeniem jej do pojcia osobowo, badajc jej funkcje poznawcze zaliczymy do procesw tej kategorii. Analogiczne czynnoci pojawiaj si w prozaicznej praktyce yciowej. Oto w rozbudowujcym si miecie otoczono miejsk zabudow kawaek lasu, pojawia si pytanie: czy to jest nadal las, czy te park miejski. Zgodnie z kryterium naturalnego pochodzenia bdzie to las, ze wzgldu na wykorzystywanie- park miejski. Posugujc si wybranym kryterium wczymy bd wyczymy ten konkretny las do okrelonej kategorii. A b s t r a h o w a n i e jest operacj pomijania cech nieistotnych danej grupy obiektw i skupieniu na istotnych, z reguy wsplnych dla caego zbioru. Dziki czynnoci abstrahowania tworz si pojcia oglne ( ma miejsce proces uoglniania) i hierarchiczne ukady tych poj. Przykadowo Pock jest pojciem jednostkowym (konkretnym), miasto pnocnego Mazowsza ju oglnym, Miasto mazowieckie- oglnym drugiego stopnia, Miasto polskie-

93

trzeciego stopnia... Miasto ulokuje si ju na szczycie ukadu hierarchicznego wszystkich okrele szczegowych, dotyczcych miasta. Abstrahowanie umoliwia dokonywanie u o g l n i e , formuowanie sdw o wszystkich obiektach danego zbioru. Mwic o psychologii miasta nie mamy na myli ani Grjca, ani New Yorku, ale miasto w ogle. Abstrahowanie ma miejsce rwnie w procesie badania zalenoci. Jeeli np. stwierdza si, e poziom inteligencji dzieci pierworodnych jest wyszy ni urodzonych w dalszej kolejnoci, to abstrahuje od innych zalenoci, takich jak zamono rodzin, miejskie lub wiejskie zamieszkiwanie rodziny i inne. Abstrakcyjne podejcie uatwia uchwycenie jakiej jednej, ale istotnej zalenoci. K l a s y f i k a c j a (klasyfikowanie), albo podzia logiczny jest czynnoci mylenia polegajc na wydzielaniu z zakresu pojcia oglnego poj podrzdnych. Jeeli np. kto przywoa pojcie ksika i zechce zda sobie spraw ze znaczenia tego pojcia, bdzie musia wymieni wszystkie odmiany ksiek. Czynno klasyfikowania przebiega poprawnie wtedy, gdy dokonany podzia jest rozczny i wyczerpujcy. Psycholog-tradycjonalista powie, e czowiek ma pi zmysw i nie bdzie to klasyfikacja wyczerpujca, bowiem skra czowieka, poza dotykiem, jest siedliskiem kilku innych receptorw zmysowych. A n a l i z a (analizowanie) jest kolejn operacj mylenia, polegajca na rozkadaniu caoci na elementy skadowe i ich szczegowym badaniu. Chemik, dokonujc analizy, stwierdza np. jakie pierwiastki tworz to, co kupujemy w sklepie jako mleko, psycholog poprzez czynnoci analizy okrela np. przyczyny popenianych bdw w pisaniu komputerowym. S y n t e z a jest operacj przeciwstawn analizie i polega na caociowym ujmowaniu problemw lub zjawisk. Greckie synthetikos znaczy tyle, co umiejcy skada. Synteza jest skadaniem w cao, formuowaniem sdw oglnych, ale nie jest to proste uoglnianie. Jeeli syszymy np. takie zdania: Studenci Politechniki Warszawskiej zdobyli midzynarodow nagrod na olimpiadzie elektronikw, Studentka Akademii Muzycznej w Poznaniu zaja pierwsze miejsce na festiwalu w USA i kilka podobnych, to moemy powiedzie, e mamy w Polsce zdolnych studentw. Byaby to synteza informacji ze zda szczegowych. P o r w n y w a n i e jest operacj relatywnie prost, niemniej przydatn w pracy psychologa. Psychologia porwnawcza jest t subdyscyplin psychologicznej, w ktrej jedn z gwnych metod bada jest porwnywanie, komparatystyka. Dostrzeone podobiestwa i rnice stanowi podstaw wnioskowania o badanych zjawiskach. Psychologowie porwnuj procesy psychiczne ludzi i zwierzt, a take psychik ludzi normalnych i z objawami patologicznymi. U s t a l a n i e r e l a c j i s e m a n t y c z n y c h midzy pojciami, czyli ustalanie relacji logicznych, polega na okrelaniu stopnia stycznoci dwu lub wicej poj. Na podstawie tysicletnich dowiadcze wyodrbniono pi moliwych, aczkolwiek rnie nazywanych, relacji: tosamoci, nadrzdnoci, podrzdnoci, krzyowania i wykluczania. Graficznie przedstawia to niej zamieszczony grafik.

I Tosamo

II Nadrzdno A wobec B III Podrzdno A wobec B


A A

A B

A, B B

94

IV Krzyowanie

V Wykluczanie

A A A, B B

Tosamo, w terminologii Piageta identyczno zachodzi wtedy, gdy kade A jest B i kade B jest A. Psycholog moe rozwaa relacj dusza-psychika i uzna je za tosame lub zaprzeczy temu. Konsekwencje kadego z rozwiza s daleko idce. Interesujc w tym kontekcie kwesti porusza G.M i e t z e l. Powiada on, e ludzi tworz opisowy odpowiednik pojcia swego ja. Jeeli opis ten zawiera wiele przymiotnikw negatywnych, czowiek staje si niemiaym, biernym, niezadowolonym z siebie itd. Jeeli za charakteryzuje siebie pozytywnie, nabiera zaufania do siebie, zachowuje si energicznie, odwanie. Wyobraenie siebie, ustalenie wasnej tosamoci wpywa na osobowo czowieka, jego samoocen, a w konsekwencji na jego zachowanie.. Nadrzdno, A wobec B ma miejsce wtedy, gdy niektre A s B i wszystkie B s A, np. niektre (tylko niektre) stany psychiki s uwiadamiane, ale wszystkie stany wiadomoci s stanami psychiki. Podrzdno jest odwrotnoci nadrzdnoci, rni je kierunek rozumowania tzn, e wszystkie A byyby B i niektre B byyby A. Np. niektrzy ludzie s daltonistami, i wszyscy daltonici s ludmi (zakadamy, e daltonizm nie odnosi si do zwierzt). Krzyowanie wystpuje wtedy, gdy niektre A s B, a niektre nie s i odwrotnie, niektre B s A ,a niektre nie s. Np. niektre reklamy s odbierane przez zmys wzroku, niektre nie. I odwrotnie niektre doznania wzrokowe pojawiaj si pod wpywem reklamy, niektre s nastpstwem stymulacji innego rodzaju. Wykluczanie (negacja) ma miejsce wtedy, gdy adne A nie jest B i adne B nie jest A. Rozumienie relacji ma dla psychologa istotne znaczenie z kilku powodw. Po pierwsze, nie wszyscy ludzie poprawnie pojmuj relacje semantyczne, co bywa powodem bdw w zachowaniu. Np. niektrzy ludzie utosamiaj porady psychologa i psychiatry i w nastpstwie tego wstydz si (wiadomo, wariat !) korzysta z porad psychologa. Po drugie, wiele poj psychologicznych wywodzi si z jzyka potocznego, s zatem notorycznie niejednoznaczne. W dodatku pojcia tworzone przez naukowcw powstaway w obrbie rnych szk i niekiedy zmieniay swe znaczenie w miar rozszerzania si ich obiegu. Przykadem moe by watsonowskie pojcie zachowanie, dzi dowolnie interpretowane. Stan ten utrudnia komunikacj midzy ludmi, bywa powodem nieporozumie. Po trzecie, niewaciwe rozumienie relacji uniemoliwia tworzenie poprawnej reprezentacji wiata. Kto ma baagan w gowie, ten bdzi w wiecie, maksyma ta jest dobr syntez rozwaa o relacjach semantycznych. Wnioskowanie, czyli mylenie dedukcyjne. Przypomnijmy, e przez w n i o s k o w a n i e rozumiemy inferencyjn (prowadzc do konkluzji) czynno mylenia, polegajc na przetwarzaniu treci przesanek zgodnie z poprawnymi reguami mylenia. A wic wystpuje tu czynno dedukowania. Klasyczn egzemplifikacj tej czynnoci jest wnioskowanie wystpujce sylogizmie kategorycznym. Reguy tej formy mylenia opracowa Arystoteles, nastpcy jedynie je uzupenili. Formalnie sylogizmy

95

s uporzdkowane w cztery figury i 64 tryby, jednak jedynie 24 tryby, sze w kadej figurze, prezentuj poprawne schematy wnioskowania. (Dokadny ich opis znajdzie Czytelnik w podrcznikach logiki T.Kotarbiskiego, K. Ajdukiewicza, Z. Ziembiskiego). Objanijmy zasady wnioskowania sylogistycznego posugujc si konkretnymi przykadami. Najprostsz form sylogizmu zapisujemy nastpujco: kade drzewo ma kor, kada lipa jest drzewem, zatem kada lipa ma kor. Jeeli symbolicznie podmiot przesanki wikszej (pierwszej) oznaczymy jako P, orzeczenie jako M, podmiot przesanki mniejszej jako S orzeczenie jako P, to otrzymamy nastpujcy zapis: PaM SaP wniosek SaM Jest to tryb Barbara figury pierwszej. Oto inny przykad rozumowania sylogistycznego aden harley nie jest fordem, kady samochd z Detroit jest fordem, zatem aden harley nie jest z Detroit. Formalnie zapiszemy to nastpujco: PeM SaM Wniosek PeS To z kolei jest tryb Cesare figury drugiej. Czytelnik zapewne ju si zorientowa w istocie procedury sylogistycznej. Figury okrelaj rozmieszczenie podmiotu i orzeczenia w obu przesankach, tryby za wskazuj na rodzaj zdania. Literka a , oznacza zdanie oglne twierdzce, literka i, szczegowe twierdzce (Niektre s...), e- oglne przeczce i literka o symbolizuje zdanie szczegowe przeczce (Niektrzy osobnicy nie s Polakami). Ten ukad informacyjny symboli oddaje w istocie rzeczy relacje semantyczne pomidzy trzema pojciami (terminami). Termin redni, czyli powtarzajcy si w przesankach sylogizmu, spenia tu funkcje cznika pomidzy podmiotem przesanki wikszej i orzeczeniem mniejszej lub podmiotem mniejszej i orzeczeniem wikszej. Wnioskowanie sylogistyczne, zgodne ze schematami 24 poprawnych trybw jest niezawodne jeeli przesanki s prawdziwe (nie wystpuje bd materialny), terminy s realistyczne (nie puste), przynajmniej w jednej przesance termin redni wzity w caym zakresie (rozoony) oraz przestrzegane reguy wnioskowania. Majc to na uwadze rozumujcy nie moe formuowa wnioskw oglnych na podstawie przesanek szczegowych, wnioskw twierdzcych na podstawie przesanek przeczcych, ani formuowa konkluzji przeczcej na podstawie przesanek twierdzcych. Logicy uzupeniaj ten zestaw praw elementarnych szeregiem wskazwek szczegowych, pozwalajcych unikn logicznych bdw mylenia i uatwiajcych precyzyjne mylenie. Dlaczego mwimy o powyszych zagadnieniach w podrczniku psychologii? Dlatego, e psychologowie, podobnie jak logicy, s zainteresowani poznaniem istoty i przyczyn popenianych bdw wnioskowania. W dodatku okazao si, e istniej klasa bdw uwarunkowanych czynnikami psychologicznymi. Prawa logiczne s zatem modyfikowane psychologicznie. W zwizku z tym J. P i a g e t, a w lad za nim A. T w e r e s k y i D. K a h n e m a n , zaczli posugiwa si terminem p s y c h o l o g i k a. Zobaczmy jakie problemy kryj si za tym okreleniem.

96

Od wiekw znany jest bd czterech terminw. Istota jego polega na tym, e wnioskujcy nie dostrzega dwu znacze terminu redniego(M) i posuguje si we wnioskowaniu sylogistycznym czteroma terminami, zamiast dopuszczalnymi trzema. Jeeli kto stwierdza, e dom jest zbudowany z cegy oraz e gwarantem bezpieczestwa jest dom i wnioskuje, e gwarantem bezpieczestwa jest to, co zbudowane z cegy, to popenia bd nie rozrniania domu w sensie budowli i zjawiska spoecznego, wizi rodzinnej. Niski poziom sprawnoci semantycznej ley u podstaw bdw tego typu. Petitio principi to bdne koo we wnioskowaniu. Wnioskujcy, najczciej pod wpywem silnego zaangaowania emocjonalnego przyjmuje to, co ma by wnioskiem, za przesank wyjciow. Zaangaowany uczuciowo psycholog, badajcy podejrzanego stwierdza, e on nie kamie, bo jest czowiekiem uczciwym, a czowiek uczciwy nie kamie, zatem podejrzany nie skama. Efekt atmosfery to nazwa bdy spowodowanego wpywem form przesanek, Gdy przesanki maj form twierdzca, wnioskujcy utrzymuj atmosfer i formuuj konkluzj twierdzc, czsto przenosz atmosfer przesanki oglnej na wniosek. Ulegaj te wpywowi kontekstu spoecznego wnioskujc wbrew zasadom logiki, np. posugujc si takim sylogizmem: Wszyscy Mongoowie maj skone oczy, Wszyscy Chiczycy maja skone oczy, Zatem Chiczycy s Mongoami. Przedstawione wnioskowanie jest obarczone zarwno bdem materialnym (nie wszyscy Mongoowi i nie wszyscy Chiczycy maj skone oczy), jak i bdem formalnym (niewaciwy tryb wnioskowania). Jednak opinie rozpowszechnione wrd badanych przez Woodwortha i Sellsa Amerykanw, e Chiczycy s Mongoami, skaniao ich do wycigania takiego wniosku. Niekiedy bdy wnioskowania sylogistycznego wynikaj a z niewaciwego rozmienia inwersji (w ujciu Piageta inkluzji). Jeeli przesanka brzmi Kade A jest B, to ludzie s skonni sdzi, rwnie kade B jest A. Tymczasem tak nie jest. Przypomnijmy sobie koa Eulera i ukad podrzdnoci A wobec B. Wida wyranie, e cay zbir z maego koa (A) mieci si w zbiorze B, ale nie wszystkie elementy zbioru B znajduj si w granicach A. Inwersja nie zachodzi rwnie w przypadku nadrzdnoci A w stosunku do B, natomiast w trzech pozostaych relacjach jest logicznie uprawniona. By moe, e wystpuje tu generalizacja reguy, dotyczcej wikszoci relacji, na og relacji. W kontaktach codziennych czsto obserwujemy rnorodne przypadki wnioskowania entymematycznego. Na zebraniu np. przewodniczcy stwierdza: Wszyscy jestemy psychologami, wic mamy ukoczone studia wysze. Formalnie zrekonstruujemy to nastpujco: PaM, zatem SaP. W tym konkretnym przypadku wniosek jest poprawny, lecz oglnie wnioskowanie takie jest powanym bdem, co ilustruje kolejny przykad: Kady ucze jest dzieckiem, zatem kade dziecko chodzi do szkoy publicznej. Jest to stwierdzenie nie prawdziwe, bowiem s uczniowie szk prywatnych. Bd entymematyczny wynika z posugiwania si przesank ukryt, pozostajc w umyle wnioskujcego, nie zwerbalizowan. Jeeli jest ona zgodna z prawd, wnioskowanie jest poprawne, jeeli odbiega od niej, pojawia si stwierdzenie faszywe. Ludzie utrzymuj przesank w umyle bd z przekonania, e wszyscy j podzielaj, bd z braku wiedzy o rzeczywistoci. W kadym przypadku grozi to popenieniem bdu w myleniu i (lub) nieporozumieniem w komunikacji midzy osobniczej. Wnioskujcy czsto prezentuj tendencj wyciszania treci, stanowicej spoeczne tabu lub niepoprawno polityczn Np. ludzie aktualnie nie s skonni aprobowa wniosku takiego sylogizmu: Ludzie prowadzcy rozwizy tryb ycia powinni by spychani na margines spoeczny, niektrzy ksia prowadz rozwizy tryb ycia, zatem niektrzy ksia powinni by

97

spychani na margines spoeczny. Bd raczej go agodzi sugerujc i S to nieliczne przypadki, Ksidz te czowiek itp. Oprcz sylogizmu kategorycznego, opartego na rachunku nazw, wystpuje s y l o g i z m h i p o t e t y c z n y, operujcy rachunkiem zda. Typowa jego forma wyglda nastpujco: Jeli: jeeli p, to q, i jeeli q, to r, to jeeli p, to r. Np. Jeeli kto kamie, to sprawia innemu przykro, jeeli kto sprawia przykro innemu, to powinien za to przeprosi, zatem jeeli skama. to powinien przeprosi Poprawno wnioskowania wedug tej reguy zaley od waciwego rozumienia implikacji, czyli prawdziwoci zdania warunkowego. W jakim przypadku implikacja z lwowskiej piosenki: Jak zarobim 200 zotych, to urzdzim wielki bal bdzie prawdziwa? Ukazuje to niej przedstawiony schemat, w ktrym v oznacza zdanie prawdziwe, f faszywe, p<q implikacja. pv qv p<q v pf qv p<q v pv qf p<q f pf qf p<qv Widzimy, e implikacja jest faszywa tylko w jednym przypadku, mianowicie wtedy i tylko wtedy, gdy poprzednik prawdziwy, a nastpstwo faszywe Znaczy to, e przy zarobionych 200 zotych, nie wyprawienie wielkiego balu, byoby (wielkim!) faszem. Czowiekowi nie zajmujcemu si analiz formaln procesu mylenia wydaje si czym dziwnym stwierdzenie prawdziwoci implikacji przy faszywoci obu przesanek. Trzeba pamita, e implikacja jest ukadem warunkowym i e prawdziwoci ukadu nie podwaa brak jego aktualizacji (pf, qf). Na przykad: jeeli kto nie zrobi 200 z i nie wyprawi balu nie znaczy, e nie byoby balu, gdyby takie pienidze zarobi. Podobnie wyprawienie balu bez zarobienia 200 z. rwnie nie podwaa ukadu warunkowego. Mg przecie kto poyczy lub znale pienidze i bez zarobku wyprawi wielki bal. Badania specjalistw z zakresu psychologii mylenia dowodz, e ludzie czsto popeniaj dwa typy bdw, wynikajcych z niezrozumienia istoty implikacji. S to; 1. Bd negacji poprzednika i 2.bd afirmacji nastpstwa. Pierwszy polega na uznaniu faszu nastpstwa na podstawie faszu poprzednika. Np. Jeeli to jest starzec, to czsto czuje si zmczony i To nie jest starzec zatem Nie czsto czuje si zmczony. Co jest faszem, bowiem niektrzy modzi ludzi czsto czuj si zmczeni, chociaby z racji przepracowania. Drugi bd wynika z uznania prawdziwoci poprzednika na podstawie stwierdzenia prawdziwoci nastpstwa. Wrmy do poprzedniego przykadu. Stwierdzenie, e Czsto czuje si zmczony(nastpstwo) i wnioskowanie, e To jest starzec jest egzemplifikacj bdu tego typu. M. L e w i c k a stwierdza, e w opisanych bdach ujawnia si ludzka skonno do odczytywania implikacji jako rwnowanoci, co nie jest logicznie uprawnione. Wnioskowanie indukcyjne. Ta odmiana wnioskowania jest cile powizana dowiadczeniem, obserwacj. Na tej podstawie stwierdzamy jak waciwo w zjawisk z, z 1 , z 2 , z 3 i wnioskujemy, e wszystkim z przysuguje cecha w. I to jest istota indukcji. Moe ona przybra posta indukcji penej bd niepenej. Pierwsza ma miejsce wtedy, gdy obejmuje wszystkie obiekty indukcji, np. i Dania i

98

Finlandia i Islandia i Norwegia i Szwecja s pastwami demokratycznymi, zatem wszystkie pastwa skandynawskie s pastwami demokratycznymi. Indukcja pena jest wnioskowaniem niezawodnym, jednak jej warto poznawcza nie jest znaczc, wniosek taki jest wygodnym w operowaniu skrtem syntetycznym. To uzasadnia jej przeprowadzanie. Indukcja niepena nie wyczerpuje przegldu obiektw, o ktrych orzeka. Dlatego te jest ona wnioskowaniem zawodnym. Powiadamy, e wszystkie wrble s szare, ale nigdy nie bdziemy mieli pewnoci, e tak jest. Przecie gdzie moe ukrywa si jaki wrbli albinos. Ludzie wnioskuj indukcyjnie najczciej wtedy, gdy maj do czynieni z licznym zbiorem bytw jednostkowych. Polacy np. nie s w stanie pozna wszystkich Niemcw (i odwrotnie), zatem indukcyjnie, na podstawie znajomoci kilku lub kilkudziesiciu osb tej narodowoci formuuj o nich sdy oglne. Tak si rodz i utrwalaj stereotypy narodowe, dajce wiedz niepen i zawodn. Mimo to indukcja niepena jest powszechnie stosowana, bo nie ma innej metody poznanie waciwoci zbiorw o duej liczebnoci. W celu podniesienia poziomu niezawodnoci indukcji niepenej podejmuje si szereg zabiegw korekcyjnych, pozwalajcych zwikszy prawdopodobiestwo wniosku. Naukowcy dysponuj aktualnie pakietem subtelnych metod , pozwalajcych zwiksza wiarygodno wnioskowania indukcyjnego. Przedstawiono je w pracach dotyczcych teorii doboru prby badawczej, teorii prawdopodobiestwa i innych. Szczegowe informacje o wspomnianych teoriach znajdzie Czytelnik w pracach J. B r z e z i s k i e g o. Stwierdza si, e wniosek jest tym bardziej pewny, im wiksza ilo konkretnych obiektw zostaa rozpoznana. Psychologowie amerykascy w latach 60-tych ubiegego wieku ankietowali dziesitki tysicy studentw po to, by uprawomocni wnioski badawcze dotyczce ich waciwoci psychicznych. Pozwolio to unikn tzw. bdu wielkoci prby. Wyobramy sobie, e przeprowadzilimy badania 10-ciu rodzin i okazao si, e 5 z pord 10-tki maonek pracuje zawodowo. Nastpnie przebadalimy 1 500 rodzin i stwierdzilimy, e 60% maonek pracuje zawodowo. Ot ten, kto uzna oba wyniki jako rwnie prawdopodobne w nastpnej grupie badanych popenia bd wielkoci prby. Wikszo bdw wnioskowania indukcyjnego jest gboko osadzona psychologicznie, co przekonujco pokazali wspomniani A. Tversky i D. Kahneman. Rzucajcy monet po dugiej serii ora nabiera przekonania, e w kolejnym rzucie odsoni reszk. Z jego dowiadcze yciowych wynika, e bardzo dugie serie zdarzaj si rzadko, wic wnioskuje on, e po kilku lub kilkunastu orach bdzie reszka. Tymczasem wielokrotne rzuty nie s skadnikami procesu cigego, kady rzut jest odrbnym zdarzeniem, wic prawdopodobiestwo wyrzucenia ora lub reszki dla kadego rzutu wynosi 1/2. Pewno, e w kolejnym rzucie serii otrzyma si reszk jest dowodem popenienia bdu n i e d o c e n i a n i a r e g u p r a w d o p o d o b i e s t w a. Znane s liczne przypadki wnioskowania indukcyjnego typu: Po zdarzeniu X nastpio Y, Wic jeeli X, to Y. Np. Nie ogoliem si i wygraem mecz, zatem nie ogol si i wygram (kolejny) mecz Niektrzy studenci przed powanym egzaminem wykonuj szereg czynnoci typu: ubranie szczliwego stroju, siadanie na podrczniku z przedmiotu egzaminacyjnego, egnanie si, lub nie wykonuj takich czynnoci jak dzikowanie za yczenie powodzenia, przekraczanie progu lew nog, chodzenie trjkami itp. Jest to wnioskowanie wystpujce niemal we wszystkich typach przesdw i wynika z i l u z o r y c z n e g o k o r e l o w a n i a. L. Z. McArtur wykazaa, ze bd ten wystpuje najczciej wtedy, gdy wnioskowanie czy si z silnymi przeyciami lku. Bd p r z e c e n i a n i a s i y o b r a z u polega na tym, e jestemy skonni bardziej ufa wymowie dramatycznych obrazw, ni udokumentowanym prawidowociom. Po telewizyjnych przekazach obrazw katastrof lotniczych ludzie unikaj latania samolotami, a czciej korzystaj z samochodu jako rodka lokomocji. Dzieje si tak mimo to, e prawdopodobiestwo

99

uczestnictwa w wypadku samochodowym jest 26 razy wiksze ni w katastrofie lotniczej. Odwrotn stron przeceniania obrazu jest niedoceniania tego, co nie ogldowe. Jest ono szeroko rozpowszechnione, demonstruj je palacze papierosw, niezdrowo odywiaj si, lekcewacy zagroenia pojawiajce si w zatrutym rodowisku itd. Stwierdzenie, e np. wypalony papieros nie spowodowa szkd zachca do wnioskowania, e takie same rezultaty bd przy nastpnym i nastpnym i kolejnym. Na wynik wnioskowania indukcyjnego wpywa s p o s b p o d a n i a informacji o fakcie. Jeeli chirurg informuje, e mia udanych a 90% operacji, wzbudza uznanie i ludzie wnioskuj, i kolejne operacje zakocz si sukcesem. Jeeli natomiast stwierdzi, e 10% operacji zakoczyo si mierci chorych, skoni informowanych do ostronoci. O skutecznoci dziaania sposobu podania dobrze wiedz specjalici od reklamy, ktrzy zawsze na pierwszym miejscu umieszczaj informacje o pozytywnym skadniku, a za nim ukrywaj to, co nie podane. Gosz np: Produkt w 75% beztuszczowy, pomijajc fakt 25% zawartoci tuszczu. Pierwsza informacja wyznacza tendencj wnioskowania i niekiedy rodzaj bdw. Podobnie dziaa na odbiorcw tzw. p u n k t z a k o t w i c z e n i a. Zarabiajcy 600 z miesicznie stwierdzaj, e byliby zadowoleni z podwyki 50 zotowej. Ci, ktrych miesiczny zarobek wynosi 2 000 z, poczuliby si usatysfakcjonowani dopiero podwyk 250 zotow, a pewien wysoki urzdnik, krytykowany za wzicie nienalenej premii, stwierdzi, e nie rozumie wrzawy z powodu tego czterotysicznego ochapu. Mamy tu trzy rne punkty zakotwiczenia dla skali ocen i wnioskowania o wystpieniu zadowolenia. Tversky wykaza, e mechanizm ten dziaa rwnie wtedy, gdy operujemy materiaem abstrakcyjnym Osoby badane indywidualnie proszono o szybkie podanie wielkoci iloczynu a) 8 x 7 x 6 x 5 x 4 x 3 x 2 x 1 lub b)1 x 2 x 3 x 4 x 5 x 6 x 7 x 8, Okazao si, e wynik szeregu pierwszego by wyszy ni drugiego. Wnioskujcy sugerowali si wielkoci pierwszych cyfr! K o n s e r w a t y z m p r z e k o n a to kolejna przyczyna bdw wnioskowania. Utrwalone przekonania, jeeli s w dodatku wsparte wymylon teori, konkuruj skutecznie z reguami wnioskowania. Empirycznie wykazano, e wytworzone u ucznia przekonanie o braku okrelonych zdolnoci, skania go do wnioskowania, i nie potrafi wykonywa czynnoci, ktre wymagaj tych wanie zdolnoci. Podobnie jak konserwatyzm dziaa t e n d e n c y j n o p r z e k o n a . Wnioskujcy czsto porzucaj logiczno na rzecz wnioskw zgodnych z wasnymi przekonaniami. Dziaania nielubianych politykw ludzie czciej oceniaj wedug kryterium sympatii, ni rzeczowych dokona. Takie wanie funkcjonowanie uatwia im pewno wasnych przekona. Z wielu bada wynika, e pewno okrelonego stanu rzeczy przewysza dokadno wiedzy. rednio 75% badanych ywi pewno, a jedynie 63% wykazaa dokadn znajomo rzeczy. Oto bulwersujcy przykad funkcjonowania pewnoci: w roku 1957 projektanci sdzili, e zbuduj gmach opery w Sydney do koca 1963 r. za 7 milionw dolarw. Zbudowano go w 1973 r. za sum 107 milionw dolarw. Psychologika ujawnia si i w takich, pozornie cile logicznych, dziaaniach. Rozwizywanie problemw. Problem, zjawisko codzienne, rnorakie. Mwimy o problemach w pracy, w yciu rodzinnym, o problemach wychowawczych, naukowych i szeregu innych. Ta mnogo odmian utrudnia okrelenie jego istoty. A.N e w e l l i H. A. S i m o n prezentuj istot problemu opisujc jego struktur i proces przetwarzania informacji. Ich zdaniem na problem skadaj si: 1) stan wyjciowy, stan niepenej informacji o sytuacji, powodujcy odczucia dyskomfortu,

100

niezadowolenia, 2) stan docelowy, jego wyobraenie i pragnienie realizacji, 3) cig operacji niezbdnych do osignicia stanu docelowego. Istotnie, w wikszoci przypadkw wystpuj wanie te elementy problemu (niezadowalajca sytuacja, motywacja jej uniknicia, wizja podanego i czynnoci do niej prowadzce). Jednak bywa i tak, e czowiek w sytuacji problemowej nie potrafi okreli stanu docelowego lub nie moe wypracowa niezbdnych operacji unikania sytuacji niepodanych. S to typowe sytuacje ludzi bezradnych, sabych psychicznie lub (i) spoecznie. A oni przecie te borykaj si z problemami, tyle, e dla nich nierozwizywalnymi. W tej sytuacji bardziej klarownym wydaje si okrelenie problemu jako trudnego zadania do rozwizania. Takie pojmowanie ley , jak sdz, u podstaw ONZ-etowskiej piciostopniowej klasyfikacji problemw. I tak: I stopienia wystpuj wtedy, gdy pojawia si trudno zastosowania znanej zasady w nowych warunkach, np. rozwizywaniu zadania matematycznego o innym kontekcie. II stopnia pojawiaj si wtedy, gdy trzeba przezwyciy zaistniae sprzecznoci, w badaniach np. L. F e s t i g e r a studenci, ktrzy za nudn prac otrzymali jednodolarowe wynagrodzenie byli bardziej zadowoleni, ni ci, ktrzy otrzymali 20 dolarw zapaty. T sprzeczno rozwizuje i wyjania problem teoria dysonansu poznawczego. III stopnia daj zna osobie wwczas, gdy ich rozwizanie wymaga nowej wiedzy, a wic i nowych bada, z jednej dyscypliny wiedzy. IV stopnia jawi si wtedy, gdy zadanie wymaga nowych zasobw wiedzy z wielu dyscyplin naukowych. Takim zadaniem byo wysanie czowieka na ksiyc. V stopnia staj prze ludmi wtedy, gdy rozwizanie wymaga nowej wiedzy z rnych dziedzin oraz nowych umiejtnoci dziaania, nowych technologii, nowych metod organizacji dziaa zbiorowych. Wystpuje wtedy konglomerat powika. Przykadem takiego problemu moe by likwidacja godu na kuli ziemskiej, budowa kopal na dnach oceanw i szereg innych. Przedstawiona klasyfikacja klarownie pokazuje zwizek zadania problemowego ze stopniem trudnoci, jakie mu towarzysz. Z innego punktu widzenia wyrniamy problemy otwarte i zamknite. Otwarte niekiedy okrela si jako le zdefiniowane. Nie idzie tu o partactwo definiujcych, lecz o niemoliwo dokadnego okrelenia stanu docelowego i czynnoci prowadzcych do jego osignicia. Jeeli pewna grupa ludzie deklaruje, e celem ich dziaa jest osignicie szczcia ludzi, to przedstawia problem otwarty, gdy nie wiadomo jak ma wyglda owe szczcie i jakimi sposobami mona je osign. Problemy otwarte z reguy wystpuj we wszelkich utopiach, w tym take psychologicznych. Jedn z nich zaproponowa B. Skinner. Problemy zamknite s jednoczenie dobrze zdefiniowanymi. Znany w nich jest stan docelowy, np. twierdzenie matematyczne, znana procedura dochodzenia do niego, trzeba jedynie dobra waciwe czynnoci i waciw sekwencj ich realizacji. Rozwizywanie problemw zamknitych wymaga dyscypliny logicznej, natomiast otwarte bardziej wykorzystuj wyobrani. Z innego punktu widzenia wyrniamy problemy k o w e r g e n c y j n e i d y w e r g e n c y j n e. Wyrniajc cech pierwszych jest to, e maj one jedno i tylko jedno rozwizanie. Odpowiada im forma mylenia, nazywan od pola stosowalnoci m y l e n i e m k o n w e r- g e n c y j n y m. Jest ono ukierunkowane na poszukiwanie tego jedynego rozwizania, ktre kryje si w gszczu rnorakich moliwoci. To tak jakbymy poszukiwali w pku kluczy tego jedynego, otwierajcego zamek patentowy.

101

Problemy dywergencyjne maj wiele rozwiza, wymagaj przeto innego sposobu mylenia. Waciwe w takich przypadkach jest mylenie d y w e r g e n c y j n e, ktre charakteryzuje: 1)denie do wytworzenia moliwie wielkiej iloci pomysw rozwizania problemu, 2) wybr najlepszego z pord nich, 3) praktyczna weryfikacja przyjtego rozwizania. Jedn z metod mylenia dywergencyjnego jest tzw. burza mzgw (brain storming).Zazwyczaj jest to czynno zbiorowa, zebrana grupka osb zgasza wszelkie pomysy, jakie przychodz im na myl, rozwizania danego problemu. W drugiej fazie ocenia si je i wybiera najlepszy do realizacji. Metoda ta z powodzeniem bya stosowana w rnych dziedzinach ycia, rwnie do celw wojennych. Strategie rozwizywania problemw. Istniej dwie podstawowe strategie rozwizywania problemw: a l g o r y t m u i h e u r y s t y k i. Stosujc pierwsz postpuje si systematycznie, krok po kroku nie omijajc adnej czynnoci z caego procesu dochodzenia do rozwizania. Postpowanie algorytmiczne przypomina dziaanie zaprogramowanego robota, ktry powtarzajc cig czynnoci zawsze dochodzi do podanego rezultatu. Strategia algorytmu jest niezawodn, lecz praco i czasochonn. Jest ona niezbdn w sytuacjach, w ktrych kade odstpstwo od procedury wykonawstwa grozi powanymi konsekwencjami. Tak wanie strategi naley zastosowa, aby rozwiza problem przeprawienia na drugi brzeg rzeki wilka, koz i kapust. Ma tego dokona, zgodnie z ludowym podaniem, samotny przewonik, mogcy w maej dce przewie tylko siebie i jedno ze swych dbr. W pierwszej kolejnoci musi on zabra do dki koz, zostawi j na drugim brzegu, wrci i zabra wilka (lub kapust-moliwe s dwa warianty rozwizania), przeprawi si z nim i pozostawi go na drugim brzegu, wracajc po kapust musi zabra koz i pozostawi j na miejscu startu, zabierajc do przeprawy kapust. T, po przewiezieniu pozostawi z wilkiem, wrci po koz i ju z ni doczy do wilka i kapusty. Obecno przewonika, oczywicie, gwarantuje nienaruszalno przewoonym, a kady jego bd kosztowaby bd ycie kozy, bd zjedzenie kapusty. W przypadkach zoonych i zawiych problemw stosuje si metod pomocnicz w postaci dekompozycji problemu. Wyobramy sobie, e X postanowi zosta dobrym psychoterapeut. Aby osign ten cel podzieli zadanie na trzy szczegowe: 1) ukoczenia studiw, 2) odbycia dobrego stau zawodowego, 3) zdobycie uznania profesjonalisty. Odpowiednio do zada szczegowych opracowa trzy szczegowe algorytmy, stanowice cao algorytmu dochodzenia do zaoonego celu. Interesujc odmian przedstawianego zjawiska s algorytmy darwinowskie (termin ten ukua L.Cosmides). S to ewolucyjnie uksztatowane i zakodowane w psychice mechanizmy zachowania, niezbdne z punktu widzenia przetrwania organizmu. Uruchamiaj one proste, ale zazwyczaj bardzo skuteczne formy zachowania, waciwe dla sytuacji zagroenia, zalotw, walki i innych. Kaczka, wysiadujca pisklta w gstwinie traw, gdy zblia si do gniazda napastnik, zrywa si mocno trzepocc skrzydami pada, jakby osabiona, par metrw od swego gniazda. Takie zachowanie umoliwia jej odcignicie drapienika od gniazda i ochron potencjalnego potomstwa. Podobne w swej istocie formy zachowania prezentuj rne gatunki zwierzt, a take ludzie. Gdy onierz nieruchomieje i powstrzymuje odgos oddechu stosuje darwinowski algorytm unikania zagroenia ze strony przeciwnika. Heurystyka jest strategi zawodn, upraszczajc zdanie rozwizania problemu, ale wygodn w stosowaniu i w praktyce czsto wystarczajco dokadna Zadanie uoenia sowa z zestawu liter uyeyasthkr przy zastosowaniu algorytmu wymagaoby sprawdzenia milionw kombinacji,

102

wszystkich jakie one tworz. Stosujc heurystk pominiemy szereg z nich, np. jest nieprawdopodobne, by w jzyku polskim wystpi taki ukad samogosek i spgosek taki, jak w podanym zestawieniu, wic tak kombinacj wykluczamy ju na wstpie. Podobnie postpujc z innymi uporzdkowaniami szybko dojdziemy do rozwizania problemu, stwierdzajc, e ten ukad liter tworzy sowo heutrystyka. Stosujcy strategi heurystyki wypracowali kilka metod jej stosowania. Jedn z nich jest metoda zwana b l i e j c e l u. Jeeli nie wiemy w jaki sposb osign podany cel, staramy si zbliy do niego i spojrze na z innej perspektywy, uatwiajcej rozwizanie naszego problemu. Np. studiujc podrcznik psychologii, napotkalimy nieznany nam termin heurystyka, przy tym autor pomin go w indeksie rzeczowym. Domylamy si, e termin ten moe mie zwizek z myleniem, zagldamy wic do rozdziau pt. Mylenie i ju jestemy bliej celu, bo w jednym z podrozdziaw znajdujemy interesujce nas objanienie. Inn metod heurystyczn jest p o s t p o w a n i e w s t e c z. Niekiedy rozwizanie problemu wymaga kilku operacji i znaczn trudno sprawia znalezienie waciwej tej pierwszej. Pomocne bywa wtedy spojrzenie na problem z punktu widzenia operacji poprzedzajcej rozwizanie i dalej cofajc si atwo ju dochodzimy do pierwszego kroku niezbdnego rozwizania. Bywa np., e rozwizujc krzywk nie znamy odpowiedniej nazwy zjawiska, wic okrelamy ilo jej liter i poszukujemy sowa, odpowiedniego do ukadu klatek krzywki. To, co miao by kocem operacji, staje si jej pocztkiem. K o n k r e t y z a c j a to kolejna metoda heurystyczna, stosowana gwnie dla uatwienia rozwizywania problemw abstrakcyjnych. Th. A. Edison, wynalazca arwki, doskonale rozumia abstrakcyjne zasady jej funkcjonowania, ale j skonstruowa dopiero po konkretyzacji problemu arzenia wkna. A n a l o g i a jest zarwno metod rozwizywania problemw jak i form mylenia w ogle. Wspln cech zastosowania analogii w obu przypadkach jest wzorowanie rozwizania problemu na wczeniej wprowadzonym w zblionej dziedzinie. Oto np. naukowiec poszukujcy poprawnych metod badania spoecznej pozycji kobiet zaczyna studiowa metody stosowane w badaniach sytuacji spoecznej Murzynw. Pozornie wydaje si to dziaaniem zaskakujcym, ale dostrzeona analogia problemu mniejszoci w peni je uzasadnia. Analogia jako forma mylenia wystpuje np. przy porwnaniach, stwierdzamy np., e Szczecin ma ukad urbanistyczny analogiczny do paryskiego, rnica wieku X i Y-ka jest analogiczna do ich wzrostu itp. Mylenie przy uyciu tej formy jest wielce przydatne przy wyobraaniu zalenoci jeszcze nie rozpoznanych, zagadkowych. Stymulatory i inhibitory w rozwizywaniu problemw. S t y m u l a t o r y, to czynniki uatwiajce bd przyspieszajce rozwizanie problemu, natomiast inhibitory, to rnego rodzaju bariery i utrudnienia w realizacji tego procesu. Przyjrzyjmy si niektrym z nich. P o p r a w n e r o z u m i e n i e p r o b l e m u jest warunkiem koniecznym jego rozwizania i jednoczenie znaczcym uatwieniem, gdy pozwala waciwie ukierunkowywa poszukiwania rozwiza. Swego czasu psychologowie prbowali wypracowa metod szkolenia maszynistek tak, by zmniejszy ilo popenianych bdw w przepisywanych tekstach. Sdzono, e bdy wynikaj z niedokadnego uderzania w klawisze. wiczono wic precyzj ruchw palcw, jednak ilo pomyek nie malaa. Wnikliwsze badania pokazay, e byy to bdy odczytywania, np.2 i 7 niektrzy autorzy pisali bardzo podobnie, a maszynistki interpretoway to wedug wasnego uznania. Zrozumienie istoty problemu pozwolio szybko go rozwiza.

103

B o g a t a w i e d z a, zasb wiadomoci z dziedziny rozwizywanego problemu podnosi poziom sprawnoci rozwizywania. Wane jest przy tym to, by bya to wiedza gorca, tzn. wykorzystywana w praktyce. Przeciwstawna jej wiedza zimna, tylko teoretyczna, jest raczej zbdnym obcieniem umysu, ni stymulatorem rozwiza. Wybujaa erudycja nie przyczynia si do podniesienia poziomu sprawnoci rozwizywania problemw. Bardzo pomocn w rozwizywaniu problemw jest natomiast wiedza metaponawcza, tzn. wiedza o naszym sposobie mylenia, przyjtych metodach gromadzenia danych i ich interpretacji. Uatwia ona wybr poprawnej strategii postpowania i skutecznie przyczynia si do elimino-wania bdw z naszego mylenia. P o p r a w n o m y l e n i a , czyli kierowanie si reguami logiki, jest jednym z stymulatorw rozwizywania problemw. Niewtpliwie znajomo regu logicznych i heurystyki uatwia rozwizywanie problemw, chociaby dziki temu, e chroni przed popenieniem bdw formalnych. Niestety, ludzie czsto pozostaj pod wpywem emocji, silnego osobistego zaangaowania na rzecz okrelonego rozwizania i wtedy zatracaj zdolno logicznego mylenia. S p o s t r z e g a w c z o , zdolno podpatrywania naturalnych zjawisk i procesw, uatwia rozwizywanie problemw zarwno dziki zwikszonym moliwociom naladowania natury, spontanicznych zachowa nowatorskich, jak i atwego dostrzegania relacji midzy zjawiskami. W. J. G o r d o n, twrca synektyki, czyli teorii twrczej pracy zespoowej, twierdzi nawet, e teorii tej nie stworzy, lecz jedynie odkry podpatrujc sprawnie rozwizujcych problemy. Optymalny s t a n o r g a n i z m u , opiewany przez poetw jako natchnienie, uniesienie twrcze lub flow, tak zachwalane przez M. C s i k s z e n t m i h a l y i, czyli stan organizmu wolnego do napi i lkw, zaangaowanego w swe dziaania, motywowany walorami czynnoci, traktowanej jako wyzwanie waciwego poziomu. Przedstawiony stymulator ma i t zalet, e towarzyszy mu dobre samopoczucie, a nawet nieco euforyczne uniesienie. I n h i b i t o r y to rnego rodzaju przeszkody i bariery, utrudniajce rozwizywanie problemw. Moemy je podzieli na dwie grupy, pierwsza stanowi inhibitory obiektywne, drug psychiczne, subiektywne. Powiada si, e natura zazdronie strzee swych tajemnic, zatem jej tajemniczo i zazdro s inhibitorami rzeczywistymi. Niektre zjawiska rzeczywiste s trudne do zbadania z tego wzgldu, e metody wspczesnej nauki nie daj szans ich rozpoznania. Np. wysz skuteczno terapii X nad terapi Y mona by okreli na podstawie dokadnego rozpoznania ich skutkw dziaania u tego samego pacjenta w tym samym czasie. A takiej moliwoci nie ma, natomiast statystyczny obraz poprawy stanu pacjentw nie wyjania dlaczego ona nastpia, nie eliminuje dziaania czynnikw przypadkowych itp. Powane utrudnienie w rozwizywaniu problemw tworz zpetryfikowane (skamieniae) reguy i normy spoeczne, ideologiczne i religijne. Niektrzy specjalici z tej dziedziny, np. R. G l o t o n, B. L e o n a r d, utrzymuj, e wspczesny system szkolny jest nastawiony na hamowanie spontanicznej twrczoci uczniw zmuszajc ich do przyswajania narzucanych formuek. Inhibitorami obiektywnymi s take wszelkie niedostatki rodkw, poczynajc od ekonomicznych na technicznym koczc. Inhibitory psychiczne to skonnoci do okrelonego sposobu postpowania, wynikajce z ludzkiej struktury psychicznej lub uksztatowane pod wpywem jednostkowego dowiadczenia yciowego, stanowice utrudnienia w rozwizywaniu problemw. Popatrzy na niektre z nich. Siganie po n a j b a r d z i e j d o s t p n e r o z w i z a n i e. Jest nim przewanie takie, ktre zostao utrwalone w pamici. Znaczy to, e napotykajc nowy problem w pierwszej kolejnoci sigamy po utrwalony schemat i prbujemy go zastosowa w nowym ukadzie, a analiz nowego problemu i poszukiwanie nowych rozwiza spychamy na plan dalszy. W rezultacie tego najczciej tracimy cenny czas.

104

S z t y w n o f u n k c j o n a l n a to inhibitor wynikajcy z naszych przyzwyczaje i nawykw uywania narzdzi, urzdze lub przedmiotw do wykonania jednej okrelonej czynnoci. Chodziarki uywamy do chodzenia produktw w niej przechowywanych i dziwimy si Eskimosom, dowiadujc si, e im suy ona do ochrony produktw przed zmroeniem. W drugim znaczeniu mwimy o sztywnoci funkcjonalnej majc na myli wielokrotne powtarzanie czynnoci nie prowadzcych do rozwizaniu problemu. Niektrzy np. kierowcy nie mogc uruchomi silnika wielokrotnie wczaj starter, a do wyczerpania akumulatora mimo, e po kilku prbach wiadomo, i takie dziaanie ni prowadzi do celu. L k p r z e d o c e n hamuje poszukiwania rozwiza problemw. Niektrzy ludzie ywi lk zgeneralizowany, boj si wszelkich ocen, nie cierpi ekspozycji spoecznej, inni boj si ocen ze strony przeoonych lub osb opiniotwrczych. Co na to powie szef? Czy nie wywali mnie za to z pracy?- oto popularne pytania oddajce istot tego inhibitora. Z tego powodu tysice urzdnikw nie wychyla si, mimo, e widz realne moliwoci rozwizania dokuczliwych problemw zawodowych lub organizacyjnych. Mylenie twrcze. Niektrzy autorzy nie wczaj do swych rozwaa o myleniu wtku tego podtytuu. Rne s tego powody i nie tutaj jest miejsce dla ich prezentacji. Zgadzajc si z tez, e dotychczas nie wykryto specyficznych cech procesu mylenia twrczego, nie podzielam pogldu, e nie warto pisa o tej formie mylenia. Warto, bowiem rezultaty mylenia twrczego, odmienne jakociowo od wytworw reproduktywnych, wskazuj kierunek, w jakim winni poda ludzie doskonalcy swoje umiejtnoci mylenia. Jakie cechy mylenia twrczego wiadcz o jego odmiennoci jakociowej wobec procesw powtarzalnych? Po pierwsze, rezultat mylenia twrczego jest czym nowym, nowatorskim. W nauce moe to by sformuowanie odkrywczej hipotezy, dostarczenie dowodu na rzecz okrelonego pogldu, odkrywczy eksperyment itp. W technice bd to wynalazki, technologie ich wdraania, w sztuce nowe formy prezentacji rzeczywistoci, nowe wizje sztuki i inne. Po drugie mylenie twrcze zawsze odnosi si do kultury danego krgu kulturowego, jest rozwizaniem problemy w niej wystpujcego. Nie jest ono i nie moe by fantazjowaniem mylowym, wyznaczaj je ramy spoeczno-kulturowe. Po trzecie, cech mylenia twrczego jest uyteczno spoeczna, wysoka warto wytworu. Z tego te m. in. powodu wynalazcy i odkrywcy we wspczesnych spoeczestwach s wysoko cenieni. Myleniu twrczemu przypisuje si szereg wyrniajcych cech. Jedn z nich jest o r y g i n a l n o . Trudno o klarown, nie kontekstow definicje tego terminu. W jednym z bada zapytano uczestnikw: Co by si stao, gdyby nagle wszyscy ludzie na wiecie stracili wzrok? Jedni odpowiadali, e byoby wtedy wiele potkni, inni, e nie znano by barw, a za najbardziej oryginaln uznano odpowied: Ci, ktrzy ju poprzednio byli niewidomymi, staliby si przywdcami wiata. Oryginalno wypowiedzi okrelili badani poprzez porwnanie z innymi sformuowaniami, na zasadzie relatywnoci. I jest to czsto spotykany sposb postpowania. Cecha ta zyskuje na jasnoci w kontekcie teorii asocjacyjnej, zgodnie z ktr istota mylenia sprowadza si do kojarzenia elementw w cao. Jeeli syszymy niedokoczone zdania: Przysun krzeso, aby usi przy..., to najczciej dopowiemy stole. I bdzie to wypowied nieoryginalna, powtarzana masowo. Natomiast dokoczenie: ...gwiedzie filmowej, ktra bya gociem wieczoru. Byaby to wypowied oryginalna. Kryterium oryginalnoci jest zatem czsto skojarze, im rzadsza, tym wiksza oryginalno. Z tego punktu widzenia wykrywanie

105

cechy latentnej (ukrytej), ktr to czynno K. D u n k e r i L. S z e k e l y traktuj jako istot mylenia twrczego, mona przedstawi jako realizacj zasady oryginalnoci. P y n n o jest kolejn cech mylenia twrczego. Jej miar jest ilo wytwarzanych w danej jednostce czasu pomysw rozwizania jakiego problemu lub zadania. Im wicej jednostka zgosi pomysw, tym wiksza pynno charakteryzuje jej mylenie. Znany test pynnoci mylenia jest realizacj zadania narysowania jak najwikszej iloci przedmiotw o podstawie koa w cigu minuty. Badani rysuj talerz, koo samochodowe, soce itp. Cecha pynnoci jest szczeglne podana w procesie mylenia dywergencyjnego, zwaszcza w fazie zgaszania pomysw. G i t k o albo e l a s t y c z n o mylenia jest przeciwnoci sztywnoci funkcjonalnej. Jest to zdolno zmieniania zasad podejcia do problemu, odrzucania oczywistoci, narzucajcego si stereotypowego rozwizania. Ujawnia si ona przy rozwizywaniu amigwek. Jeeli dajemy komu zadanie zbudowania czterech trjktw z szeciu zapaek, to oczekujemy od niego gitkoci mylenia. Rozwizanie problemu wymaga bowiem odrzucenia przewiadczenia, e trjkty musz lee w jednej paszczynie. K. Kolumb wykaza gitko mylenia; gdy jego oponenci twierdzili, e chce szykujc wypraw dokona rzeczy niemoliwej, jakby postawienia jajka na stole, stukn jajkiem w st i je postawi. Wymienione cechy nale do zestawu klasycznych charakterystyk mylenia twrczego. Czasami wymienia si dodatkowo cechy wyrniane zgodnie z zaoeniami teorii (A. K e r s t e n) lub dowiadczeniem osobistym (A. Einstein). Pierwszy przypisywa myleniu twrczemu cech przerzutnoci z poziomu logiki na poziom fantazji i odwrotnie, drugi akcentowa w nim donios rol intuicji. Mylenie twrcze nie jest aktem, krtkotrwaym zrywem, lecz skomplikowanym procesem. Wyrniamy w nim kilka faz. Specjalici tej problematyki, poczynajc od J. D e w e y a przedstawili liczne koncepcje ich wyrniania i opisw, najwiksz jednak popularno zyskaa propozycja Grahama W a l l a s a. Wyrnia on cztery fazy (cztery stadia myli twrczej):przygotowania, inkubacji, olnienia i weryfikacji. P r z y g o t o w a n i e rozpoczyna si od dostrzeenia problemu Nie kady czowiek ma rozwinit zdolno dostrzegania problemw, natomiast u ludzi twrczych osiga ona bardzo wysoki poziom. Potocznie okrelamy te waciwo zwrotem otwarty umys. Wane jest przy tym spostrzeganie nie tylko tego, na co wiadomie jest skierowana uwaga. Twrcy maja w znacznym stopniu wyksztacone to, co H. S e y l e nazywa widzeniem obwodowym Polega ono ma dostrzeganiu cech i zdarze marginalnych, zazwyczaj niedocenianych, ale niekiedy bardzo istotnych dla rozwizania problemu. Tak zdolno prezentowa m.in. synny Sherlock Holmes. I n k u b a c j a to faza dojrzewania pomysu rozwizania, trwa ona czasie gromadzenia wiedzy o problemie i poprzedza jego rozwizanie. Teori inkubacji sformuowa W. B. C a r p e n t e r, jego zdaniem mzg czowieka pracuje nad rozwizaniem problemu nie tylko w stanie czuwania, ale i w czasie snu. Procesy niewiadome przyczyniaj si do uporzdkowania zalenoci i przygotowuj rozwizanie problemu. W ich nastpstwie moe pojawia si intuicyjne wyczucie rozwizania problemu, tak typowe dla intuicyjnego stylu poznawczego, wolnego od rygoryzmu regu rozumowania. O l i e n i e (ang. insight) albo w g l d. M. W e r t h e i m e r, twrca tego terminu, sdzi, e wgld jest waciwym rozwizaniem problemu, istot rozwizania. Polega on na nagym i niespodziewanym dostrzeeniu rozwizania (Aha! reakcja), spostrzeeniu, podobnie jak w figurach odwracalnych, niedostrzeganej dotd struktury. Znane s liczne przypadki olnie naukowcw (np.H. Poincare) i artystw. Goethe np. pisa, e obserwowa u siebie nage przebyski, a pniejsze dziea byy jedynie rozwiniciem tych pomysw. J. Piaget nie

106

podziela pogldu postaciowcw i sdzi, e insight (wgld) jest tylko zewntrznym wskanikiem procesu psychicznego, przypuszczalnie rozumienia zalenoci. Mona upatrywa w pojawieniu si wgldu wpywu niewiadomoci, ale wspczeni psychologowie poznawczy proponuj wyjanienia bardziej realistyczne. R. Sternberg sdzi, e wgld niczym nie wyrnia si w stosunku do innych elementw procesu poznania, zachodzi w nim proces selekcji, ktrego skadnikami s: kodowanie, porwnywanie i kombinowanie. Istota olnienia sprowadza si do odrzucenia zbdnych elementw, charakteryzujcych sytuacj problemow. W e r y f i k a c j a jest faz zamykajc proces mylenia twrczego. Wystpuje ona bd w postaci weryfikacji teoretycznej, czyli sprawdzenia zgodnoci rozwizania z stanem wiedzy, bd praktycznej, czyli sprawdzenia przewidywania w konkretnych zastosowaniach. W trakcie weryfikacji czsto wprowadza si istotne poprawki i uzupenienia, std te nie naley tej fazy traktowa jedynie jako szablonowego porwnania efektu mylenia i rzeczywistego stanu rzeczy. Proces mylenia twrczego jest zjawiskiem skomplikowanym i wszelkie sztywne opisy z natury rzeczy musza by uproszczeniem. Wyrnienie czterech faz rwnie jest uproszczeniem, ale bardzo przydatnym w dydaktyce. W praktyce wystpuj rne warianty mylenia twrczego, niekiedy po dostrzeeniu problemu od razu pojawia si jego rozwizanie, kiedy indziej przypadek spenia funkcj inkubacji itp. Rwnie zasada sekwencji faz mylenia nie musi charakteryzowa mylenia twrczego, cay proces moemy przedstawi sobie jako stopniowe zblianie si do rozwizania. Interesujco to uj E. N c k a w swej teorii interakcji twrczej. Zgodnie z ni w procesie twrczym trwa ciga interakcja zaoonego celu rozwizania i struktur prbnych (hipotez rozwizania) przy pomocy ktrych mylcy zmierza do osignicia celu. Mylenie symboliczne, mimo, ze jest intelektualnym procesem poznawczym, przebiega czasami pod wpywem emocji i czynnikw spoecznych. Emocje powoduj, e pojawia si tzw. m ylenie y c z e n i o w e, ludzie tak mylcy nie wycigaj wnioskw logicznie uzasadnionych, lecz formuuj je zgodnie ze swymi oczekiwaniami. Po wybuchu II Wojny wiatowej ludzie w Polsce byli przekonani, e nie potrwa ona duej ni 2-3 miesice, e alianci szybko rozgromi agresora. Tymczasem nic na to nie wskazywao, a wojna trwaa sze lat. J.R e y k o w s k i sdzi, e mylenie yczeniowe wystpuje u ludzi, ktrych schematy poznawcze w wielu fragmentach s nieuksztatowane i niewyrane. Ich miejsce zajmuj emocje i mylenie nabiera znamion yczeniowoci. Czowiek jest istot spoeczn, jego dziaania i mylenie najczciej przebiega w sytuacjach spoecznych, wspdziaania z innymi. Nie zdziwi przeto Czytelnika fakt, e efekty mylenia ksztatuj si rwnie pod wpywem czynnikw spoecznych, a zwaszcza grup spoecznych. Grupa doradcw J. Kennedyego dosza swego czasu do wniosku, e nawet may desant armii amerykaskiej na Kubie wywoa tam powstanie i doprowadzi do obalenia rzdu F. Castro. Wniosek zyska aprobat wadz, dokonano inwazji, powstania nie byo, natomiast faktem bya klska oddziaw desantowych. Ta sytuacja staa si rdem inspiracji dla amerykaskiego psychologa I. L. J a n i s a do podjcia bada przyczyn tak racego bdu w ocenie sytuacji. Doszed on do wniosku, e ludzie, pracujc w grupie, ujednolicaj swe pogldy, nawzajem wspierajc zapatrywanie dominujc. Szczeglnie silny wpyw wywieraj grupy zwarte, wzgldnie izolowane, bez tradycyjnie uksztatowanych norm, dziaajce pod wpywem stresu, napicia sytuacyjnego. Mylenie pod wpywem takich czynnikw nazwa on m y l e n i e m g r u p o w y m, a bdy tego procesu - bdami mylenia grupowego.

107

M y l e n i e p e r s p e k t y w i c z n e z kolei jest uwarunkowane, wedug K. M a n n h e i m a, pozycj spoeczn mylcych. Z innej perspektywy (ideowej, spoecznej, poznawczej) postrzegaj i rozwizuj problemy ludzie ze szczytw hierarchii spoecznej, ni osoby z dolnych jej szczebli. Potocznie mwimy, e Punkt widzenia zaley od punktu siedzenia. Zatem ten sam problem zyskuje inne rozwizanie u ludzi rnych pozycji spoecznych. Indywidualne dowiadczenie spoeczne, nabyte w trakcie wykonywania zada take wpywa na rezultaty mylenia. Znana jest rozbieno wnioskw, dotyczca spoecznej uytecznoci wojska, wyprowadzanych przez wojskowych i studentw. Myl t w formie oglnych teorii prezentuj m. in.J. P i a g e t, P. B r e e r, E. L o c k e i inni. Przytoczone informacje pokazuj zoono uwarunkowa i form konkretyzacji ludzkiego mylenia. Inteligencja. Inteligencja niemal powszechnie jest rozumiana jako zdolno. Problem z jej definiowaniem polega na tym, e zdolno t rni autorzy pojmuj odmiennie. Jeden z pierwszych naukowcw, badajcych zjawisko inteligencji, angielski psycholog Ch. S p e a r m a n wyrni inteligencj ogln, symbolicznie oznaczon jako czynnik g (ang. general), ktry to czynnik mia jego zdaniem wystpowa we wszystkich zdolnociach specjalnych(czynnik s ang. specific ). Wysoki poziom czynnika g mia warunkowa ponad przecitne rezultaty w czynnikach s. Od czasw Spearmana pojcie inteligencji oglnej stao si powszechnie uywanym. D. W e c h s l e r, autor zestawu testw do badania inteligencji, definiuje j nastpujco: Inteligencja to oglna zdolno jednostki do celowego dziaania, racjonalnego mylenia i efektywnego radzenia sobie w otaczajcym rodowisku Ph. Z i m b a r d o podaje definicj bardziej zwart; inteligencja to Oglna zdolno korzystania z dowiadcze i wykraczania poza dostarczone informacje o rodowisku. N.S i l l a m y inteligencj pojmuje jako Zdolno rozumienia relacji midzy elementami sytuacji i dostosowania si do nich tak, by osign swj cel. R. J.S t e r n b e r g, znany amerykaski badacz inteligencji oraz jego wsppracownicy (D. K. Detterman, W. Salter, R. K. Wagner i inni) porzdkujc chaos definicyjny wyrniaj trzy tendencje definiowania inteligencji. Pierwsz prezentuj ci, ktrzy istot inteligencji upatruj w zdolnoci uczenia si, unikania powtrnego popenienia bdu. Drug stanowi ci, ktrzy eksponuj zasadne przystosowanie do sytuacji, a trzeci ci, ktrzy akcentuj refleksyjno, namys w dziaaniu. Dodajmy do tego informacj, ze niektrzy autorzy traktuj pojcie inteligencji jako naturalne, powstae poza sfer nauki i z tej racji nie wymagajce definiowania. Inteligencja nie jest bytem takim jak np. orodek rozumienia w mzgu, natomiast objawia si ona w dziaaniu, jakoci wykonywanych czynnoci. Sensownym staje si zatem pytanie o typ czynnoci, ktre najpeniej wyraaj funkcjonowanie inteligencji. Niektrzy np. J. B e r r y l i n e popularyzuj pogld, e rozumowanie, rozwizywanie problemw daj najlepsze podstawy oceny inteligencji jednostki. M. S n y d e r m a n i S. R o t h m a n po uzyskaniu odpowiedzi 661 uczonych na pytanie z ankiety co uwaaj za wane skadniki inteligencji stwierdzili, e 99,3% respondentw uznao zdolno abstrakcyjnego mylenia, 97.7% rozwizywania problemw, a 96% uczenia si. Konkluzja tych bada zawiera si w tezie, e 2/3 uczonychrespondentw upatruje istoty inteligencji w funkcjonowaniu czynnika g. Podobne przekonanie lego u podstaw konstrukcji najbardziej znanego testu inteligencji, oznaczonego symbolami WAIS-R (Wechsler Adult Inteligence Scale-Revised) , opracowanego w 1939 r. poprawionego w 1955 i unowoczenianego w1981 r. Skada si on z jedenastu odrbnych testw, czyli prb sprawnoci intelektualnej. Przechodzc badania testem osobnik winien

108

wykaza si zasobem wiadomoci, spostrzegawczoci, zdolnoci zapamitywania, rozumieniem sw i relacji przestrzennych, zdolnoci logicznego porzdkowania zdarze, sprawnoci arytmetyczn, dostrzeganiem podobiestw i operowaniem symbolami. W kadej z wymienionych czynnoci ujawnia si, aczkolwiek w rnym stopniu, jaki element inteligencji. Nie trudno zauway, e w tecie Wechslera, mimo rnorodnoci prb, bada si niemal wycznie to, co ksztatuje nauczanie szkolne, czyli czynnik g. Przeciwko takiemu rozumieniu inteligencji zaprotestowali psychologowie amerykascy modszej generacji. Wspomniany wczeniej R.Sternberg zaproponowa triarchiczn teori inteligencji. Jego zdaniem inteligencja przejawia si w trzech dziedzinach: myleniu twrczym, operowaniu pojciami i dziaaniu praktycznym (inteligencja kontekstualna). Pierwsze dwie formy s zblione do tradycyjnych uj, natomiast trzecia stanowi now jako. Mona j okreli jako chopski rozum, wiedz ukryt, nie wynosi si jej ze szkoy, nie mierzy jej aden ze stosowanych testw, nie wystpuje ona w postaci formalnej i jest bardzo przydatna w praktyce. Demonstruj j ludzie w tradycyjnym rozumieniu mao inteligentni, nie radzcy sobie z nauk szkoln, a osigajcy sukcesy jako handlowcy, drobni przedsibiorcy czy spekulanci giedowi. Wprowadzenie pojcia inteligencja praktyczna byo w peni zasadne, jednak precyzyjne okrelenie jego znaczenia okazao si bardzo trudne, wywoao dyskusj i spory wrd zwolennikw tej koncepcji. Niektrzy z nich utosamiaj inteligencj praktyczn z inteligencj spoeczn, czyli rozumieniem ludzi, ich upodoba i skonnoci, zdolnoci wpywania na ich zachowanie, a take zjednywania ich dla realizacji swoich celw. Inni utosamiaj z wiedz praktyczn, umiejtnociami wykonawczymi, wiedz jak, a przede wszystkim jak najlepiej, wykona dan czynno. Jeszcze inni z gotowoci do dziaania. Wiadomo, e niektrzy ludzie potrafi trafnie rozumowa i formuowa problemy, ale nie potrafi ich wciela w ycie. Ta specyficzna zdolno przekuwania idei w czyn byaby inteligencj praktyczn. Innym reprezentantem nowatorskiego spojrzenia na problem inteligencji jest H. G a r d n e r, autor koncepcji wielorakich inteligencji. Jego zdaniem istnieje siedem, niezalenych od siebie, inteligencji, wystpujcych w postaci zdolnoci: 1) jzykowych, 2) logiczno-matematycznych, 3) przestrzennych (orientacja w przestrzeni, transformacja ukadw przestrzennych), 4) muzycznych, 5) cielesno-kinestetycznych, 6) interpersonalnych (spoecznych), 7) intrapersonalnych, czyli rozumienia samego siebie. Takie rozumienie inteligencji pocigno za sob dwa powane nastpstwa. Po pierwsze uwypuklio zwizek inteligencji z kultur, bo przecie w rnych kulturach odmienne zdolnoci ceni i ksztatuje. W kulturze europejskiej wysoko ceni si walory i sprawno intelektu, Gruzini za obdarzaj najwyszym szacunkiem mistrzw sowa, umiejtnie operujcych nastrojem w czasie biesiad i uroczystoci. Tamada, w mistrz dowcipu i refleksji, jest number one towarzystwa. Na wyspie Bali, gdzie komunikacja spoeczna odbywa si poprzez muzyk i taniec, wysoko ceni si zdolnoci muzyczne i ruchowo-taneczne. Tam jest to miar inteligencji. W rnych typach kultury preferuje si odmienne wzorce przystosowania spoecznego. W kulturach indywidualistycznych preferuje si wzorce sukcesu jednostkowego, osoby wybitne albo wyrniane s eksponowane. Rywalizacja stanowi podstaw ksztatowania relacji midzy osobniczych w szkole, pracy, a nawet w rodzinie. W kulturach kolektywistycznych ceni si dziaanie na rzecz grupy, np. rodziny, zakadu pracy, wsplnoty terytorialnej itp. Nie trzeba dodawa, e w kadym z tych typw kultury niezbdne s inne zdolnoci przystosowawcze, inna inteligencja spoeczna. Drugim nastpstwem by postulat wypracowania nowych testw inteligencji, a szerzej nowej metodologii pomiaru inteligencji. Do tej sprawy wrcimy po prezentacji testw inteligencji.

109

Inteligencja A, B. Kanadyjski neuropsycholog Donald O. H e b b wprowadzi rozrnienie inteligencji A i B. Symbol A oznacza moliwoci wrodzone i potencjalne zarazem intelektu, nie s one mierzalne, bowiem nie ma sposobu okrelenia ich parametrw u noworodka, a w dalszych fazach ycia nie sposb wyizolowa tego czynnika spord innych, wpywajcych na poziom inteligencji. Ten typ inteligencji bywa nazywany g e n o t y p e m i wiadczy o biologicznej sprawnoci mzgu. Inteligencja B przedstawia ostateczny wynik rozwoju tej zdolnoci. Skada si na ni genotyp i rnorodne oddziaywania rodowiskowe (wychowanie, praca, samoksztacenie).Ten ostateczny rezultat nazywa si f e n o t y p e m. Relacje midzy A i B s do skomplikowane. Niski poziom inteligencji B nie musi oznacza niskiego poziomu inteligencji A, mogy bowiem zaistnie spoeczne utrudnienia w jej rozwoju. Wysoki poziom B te jednoznacznie nie okrela roli genotypu i fenotypu. Tak przedstawia si sprawa z punktu widzenia formalnego, natomiast meritum kwestii zamyka si w pytaniu o wpywie dziedzicznoci i rodowiska na poziom rozwoju inteligencji osobniczej. Pytanie to zyskao szerok popularno i wywoao liczne i ostre spory nie tylko wrd psychologw, ale take wrd innych przedstawicieli nauk i praktyki spoecznej. Poszukujc poprawnej na nie odpowiedzi trzeba odrzuci skrajne pogldy natywistw, np.teorie preformacji i empiryzmu genetycznego, np. ide, e czowiek rodzi si z umysem typu tabula rasa. W XVIII i XIX wieku sdzono, wszyscy ludzie rodz si rwnymi sobie. Wspczenie nikt z powanych naukowcw nie opowiada si za takimi rozwizaniami, nie broni te teorii dwu czynnikw (nie zalenych od siebie) sformuowanej przez W. S t e r n a w latach 20-tych ub. wieku. Dzisiaj powszechnie uznaje si wzajemne oddziaywanie rodowiska i natury, ich wsp warunkowanie rozwoju inteligencji. Nie traktuje si zatem wyposaenia biologicznego jako jedynie potencji, biernego podoa, a rodowiska jako jedynego czynnika aktywnego, lecz obu przypisuje si cech aktywnoci. Osobnik np. szybko uczcy si wyzwala liczne dziaania rodowiska, wspierajce jego proces uczenia si. W ten m. in. sposb czynnik genetyczny wyzwala procesy spoeczne. rodowisko aktualnie pojmuje si szeroko, uwzgldnia si nie tylko kultur, ale rwnie walory otoczenia poczynajc od prenatalnego na elementach cywilizacyjnych ycia codziennego koczc. O wanoci tych czynnikw wiadcz dane empiryczne, pokazuj one, e inteligencja bliniakw jest z reguy nieco nisza ni nie-bliniakw. Po elektryfikacji i upowszechnieniu telewizji poziom inteligencji dzieci z grzystych terenw stanu Tennessee wzrs w cigu 10 lat o 10 punktw. Niedoywienie, co przekonywujco przedstawi J. S z c z e p a s k i w swych rozwaaniach o konsumpcji, dramatycznie obnia poziom inteligencji dzieci. rodowiska bezrobotnych i biedoty s wylgarni ludzi o zanionym poziomie inteligencji. W tym kontekcie pojawia si pytanie: w jakim stopniu za poziom inteligencji odpowiadaj geny, a w jakim rodowisko. Liczne badania, gownie amerykaskie, pokazuj, e czynnik genetyczny odpowiada w 30 do 75% za poziom zmiennoci inteligencji jednostki. Badania inteligencji bliniakw monozygotycznych pokazuj, e podobiestwa ich poziomu inteligencji s bardzo wysokie. Nawet wtedy, gdy s wychowywane osobno, np. po zaadaptowaniu przez rne rodziny, korelacja cech inteligencji wynosi 0.72. TH. B o u c h a r d, profesor University of Minnesota, autor najnowszych bada podobiestw inteligencji blinit (52 pary przebadane!) podaje interesujcy przykad angielskich blinit: Jedna z sistr miaa wyrany akcent londyskiej ulicy, druga wyraaa si jak dama Pierwsza wychowaa si w domu robotnikw i rzucia szko w wieku 16 lat, druga ksztacia si w elitarnej szkole prywatnej. A przy tym

110

wszystkim rnica ich ilorazw inteligencji wynosia tylko jeden punkt. (Podaj za: D. S e l i g m a n: O inteligencji prawie wszystko.) Prawidowo oglna jest taka: im blisze pokrewiestwo, tym wysza zbieno poziomu inteligencji spokrewnionych. Korelacja dla rodzestwa wynosi 0.40, dla kuzynw 0.15 i, jak wida, jest znacznie nisza, ni u bliniakw monozygotycznych. Dlaczego spr o wpyw czynnikw rodzonych i dziedzicznoci jest tak intensywny i dugotrway? Trwa on ju niemal ptora wieku, zapocztkowa go F.G a l t o n ogaszajc postulat eugeniki, czyli uszlachetniania ludzkoci poprzez rozmnaanie ludzi dziedziczcych cechy pozytywne i eliminacj tych, ktrzy dziedzicz cechy negatywne, np. kryminalistw. By to postulat niebezpieczny, zapowiadajcy potworno eutanazji i nierealistyczny, bo ludzie szlachetni czasami te podz kryminalistw. Innymi sowy potomstwo ludzi o wysokim poziomie inteligencji nie zawsze dziedziczy po rodzicach t cech. Wspczenie za sporem o wpywie dziedzicznoci kryje si rozumienie przyczyn nierwnoci spoecznej. Jeeli niski poziom inteligencji, a w konsekwencji nieporadno yciowa, jest wynikiem procesw biologicznych, to organizatorzy ycia spoecznego, twrcy prawa stanowionego nie ponosz winy za los ubogich i sabo radzcych, bowiem ich sytuacja yciowa zostaa okrelona przez geny. Biologia, to los powiadaj zwolennicy koncepcji dziedzicznoci. Jeeli natomiast przyjmie si pogld, e poziom inteligencji jest uwarunkowany przede wszystkim czynnikami spoecznymi, takimi jak warunki bytowe, dostpno ksztacenia i inne, to za niski poziom inteligencji i nieporadno yciow okrelonych grup ludzkich odpowiedzialno ponosz ci, ktrzy ustanawiaj reguy ycia spoecznego, ksztatuj ad spoeczny, a wic elity spoeczne. Chcc unikn tej odpowiedzialnoci niektrzy rzdzcy chtnie przyjmuj pogld o wrodzonym charakterze inteligencji i innych zdolnoci i genetycznym uwarunkowaniu nierwnoci spoecznych.

Inteligencja pynna i skrystalizowana. Powysze rozrnienie wprowadzi R. C a t t e l l, wyrniajc w czynniku g przedstawiane odmiany. Inteligencja pynna wyraa zdolno uczenia si, ksztatowania nowych wizji wiata, nowych metod rozwizywania problemw, mylenia abstrakcyjnego. wiadczy ona o sprawnoci mzgu i jego gotowoci operowania dowolnym materiaem fenotypowym. Nie zaley ona od zasobu sownictwa i wiadomoci szkolnych, jej poziom ujawnia si w operacjach przestrzennych, rnego rodzaju testach technicznych, amigwkach. Poziom inteligencji pynnej zmienia si wraz z wiekiem czowieka. Osiga on swoje apogeum w okresie modoci, tzn w latach 23-25, a pniej stopniowo zaczyna obnia si. A.Jansen, znawca prezentowanej problematyki, adnie uj ten problem jednym zdaniem-aforyzmem: Jeli masz trzydzieci lat, jeste na rwni pochyej. Prawd t potwierdzaj liczne badania i obserwacje. Dzieci europejskie w wieku 3-4 lat opanowuj jzyk japoski w cigu +- dwu lat, czowiek dorosy na realizacj tego zadania potrzebuje 7 lat. Poziom inteligencji przecitnego 60latka plasuje go w 15-tym centylu wrd dwudziestolatkw. Mzg 60- latka way przecitnie o 6% mniej ni 20-latka, a wyniki w tradycyjnych testach inteligencji s gorsze o 15%.Wszystko to dowodzi obniania si poziomu inteligencji pynnej wraz z upywem lat ycia. Z tego powodu wiek czowieka wielu teoretykw i praktykw uznaje za najbardziej wiarygodn wskazwk poziomu jego zdolnoci poznawczych. Potocznie sdzi si, ludzie starsi, po 60-tce maj osabion pami, ale nie zdolno mylenia. Tymczasem badania inteligencji wykazuj wyranie obnianie si sprawnoci przetwarzania informacji i formuowania sdw wraz z

111

przybywaniem lat ycia. Pamita jednak naley i o rnicach indywidualnych. Osoby aktywne umysowo, wiczcy mzg w rozwizywaniu problemw, duej, w porwnaniu z biernymi umysowo, utrzymuj wysoki poziom inteligencji pynnej. Inteligencja skrystalizowana to zdolno wykonywania zada dobrze rozpoznanych, opartych na wywiczonych schematach rozwizywania problemw. Jest ona wzgldnie trwaa, jej ubytki w cigu upywu lat nie s tak znaczce jak inteligencji pynnej. Wynika to midzy innymi z nagromadzonej wiedzy i bogactwa dowiadcze, pozwalajcych posugiwa si licznymi wzorcami rozwizywania problemw, przyswojonymi w przeszoci. Zapewnia ona wystarczajc sprawno funkcjonowania na wysokim poziomie, ale nie daje szans wygranej w rywalizacji biologicznej z osobnikami lepiej przystosowanymi do otoczenia. A to wanie uatwia wysoki poziom inteligencji pynnej. Dynamika inteligencji jest jednym z ewolucyjnych mechanizmw preferowania i utrwalania korzystnych dla gatunku zmian wyposaenia jednostkowego. wiadczy o tym rwnie fakt wyranego obniania poziomu inteligencji w okresie poprzedzajcym mier naturaln. W yciu zbiorowym ludzi znaczenie obu odmian jest w przyblieniu rwnowane. Inteligencja pynna jest czynnikiem dynamizujcym ycie spoeczestw, inteligencja skrystalizowana, cile powizana z rozwag, dobrze suy doborowi waciwych metod realizacji procesw spoecznych. W strukturze inteligencji skrystalizowanej zawiera si silny adunek tego, co D. G o l e m a n nazywa inteligencj emocjonaln, czyli zdolnoci rozumienia emocji wasnych i innych ludzi oraz kierowania nimi. I jest to jeden z filarw powodzenia w dziaalnoci ludzkiej.

Pomiary inteligencji. Do pomiaru inteligencji uywa si testw inteligencji, czyli zestawu zada sprawdzajcych rnego rodzaju zdolnoci. Z tego powodu niektrzy psychologowie dopatrzyli si zwizku pomidzy typem zada testowych a ujawnianymi zdolnociami (inteligencja C). Okrelenie inteligencja C kojarzy si z wypowiedzi E.B o r i n g a, profesora Harvard University. Owiadczy on, e Inteligencja jest tym, co mierzy test inteligencji I nie jest to art ani drwina. Boring podkrela fakt wielowtkowoci inteligencji, a jej rne waciwoci ujawniaj rne typy prb, czyli testw. To z kolei daje podstawy do tworzenia odpowiednich definicji tego zjawiska. Testy inteligencji s jedn z odmian testw psychologicznych, s testami psychometrycznymi, czyli umoliwiajcymi mierzenie poziomu inteligencji i porwnanie wynikw pomiaru z innymi wynikami pomiaru podobnego. Zdaniem P. K l i n ea, wspczesnego psychologa angielskiego, testy inteligencji dziel si na dwie grupy: a)badajce inteligencj pynna i b)badajce inteligencj skrystalizowan. Przykadem testw pierwszej grupy mog by test Klockw K o h s a i Progresywnycb Matryc R a v e n a, do grupy drugiej zalicza si wszelkie testy wiadomoci, rozumienia sw i tp. Prcz testw jednostkowych psychologowie stosuj zestawy (baterie) kilku testw, umoliwiajce okrelenie oglnego poziomy inteligencji. Takim zestawem jest test W e c h s l e r a, skadajcy si z 11 podtestw, albo testw jednostkowych. Czytelnika zainteresowanego tym problemem odsyam do pracy: J. Brzeziski, E. Hornowska (red): Skala Inteligencji Wechslera WAIS-R, 1993, Warszawa, PWN. Pierwsze prby pomiaru inteligencji oraz wprowadzenie do psychologii poj test i testy inteligencji byy dzieem F. G a l t o n a . Jednak upowszechnienie testowania zawdziczamy A. B i n e t o w i, ktry na zlecenie wczesnego ministra owiaty w rzdzie francuskim podj si wsplnie z pedagogiem Th, S i m o n e m zadania opracowania metody identyfikacji dzieci

112

opnionych w rozwoju intelektualnym, kierowanych do nauczania w szkoach o specjalnych programach. Test Bineta w pierwszej wersji skada si z 30 rnych zada, wikszo z nich dotyczya zdolnoci rozumowania, o rnych stopniach trudnoci. Test poprawiony zawiera wiksz ilo zada, podzielonych na grupy o rnym stopniu trudnoci. Opracowano te normy poziomu umysowego dla dzieci w wieku od 3 do 13 lat. Na podstawie bada empirycznych ustalano poziom trudnoci zadania. Te, ktre rozwizywao 80% dzieci danego rocznika, wyznaczay norm. Dziecko, ktre nie radzio z zadaniami swego wieku, zaliczano do grupy poniej normy, jeeli natomiast rozwizywao zadania rocznika starszego okrelano jako ponad przecitne. Niemiecki psycholog W. S t e r n zaproponowa form ilociowego zapisu poziomu inteligencji. Mianowicie wskanik wieku umysowego, okrelony stopniem trudnoci rozwizanych zada, naleao podzieli przez wiek ycia, liczony w miesicach. Aby unikn operowania uamkami Amerykanin L. M. T e r m a n wprowadzi mnonik 100, a rezultat tych operacji nazwa ilorazem inteligencji (symbolicznie II, ang. IQ) i takim wanie wskanikiem posuguj si dzisiaj psychologowie na caym wiecie. Wyniki pomiaru poziomu inteligencji testem Wechslera w populacji ukadaj si zgodnie a krzyw dzwonow. Przedstawia to wykres nr 2.Okoo 2.5% mamy ludzi opnionych w rozwoju, 14% dysponuje inteligencj poniej przecitnej (II 70-85), najwicej , bo okoo 68%, jest ludzi o inteligencji przecitnej, o II od 85 do 115, okoo 14% prezentuje poziom inteligencji powyej przecitnej (II od 115 do 130) i okoo2.5% szczyci si inteligencj bardzo wysok, (II 130-145), a 0,1 ludzkoci, geniusze, osigaj poziom powyej 145 punktw i w przyblieniu tylu jest gboko upoledzonych, niezdolnych samodzielnie utrzyma si przy yciu. Rekord poziomu IQ dziery, wedug ksigi Guinnessa, Marylin vos Savant, osigna ona 230 punktw.

Wykres 2

113

Do wykonywania skomplikowanych czynnoci zawodowych wymaga si w spoeczestwie odpowiedniego przygotowania i poziomu inteligencji. Ludzie o poziomie II 60-65 mog wykonywa proste czynnoci typu zamiatanie, ukadanie, aby zosta kierowc ciarwki trzeba osiga poziom inteligencji 85 pkt. Do ukoczenia studiw niezbdne jest minimum 115 pkt., do napisania doktoratu-120-125 pt., dobrzy lekarze i prawnicy osigaj z reguy poziom II w granicach 125 pkt.i wyszy. Rozkad gratyfikacji spoecznych, w tym wynagrodze za prac, pozytywnie koreluje z poziomem inteligencji. Rnica in plus 10 pkt. wysokoci II z reguy owocuje wzrostem wysokoci zarobkw o 15-20%. Interesujce rezultaty otrzymano w wyniku prowadzonych w kilkunastu krajach porwnawczych bada podunych, czyli uwzgldniajcych zmienno zjawiska w czasie. Wykryto w wielu krajach tzw. efekt F l y n n a, czyli zmian redniego poziomu inteligencji na przestrzeni lat. Obecnie (przeom wieku XX i XXI) przecitny wynik bada II wynosi 100 pkt.,a w roku 1930 wynosi 76 pkt. Pojawia si zatem problem: czy wspomniany efekt oddaje rzeczywisty stan rzeczy, czy te jest nastpstwem niedokadnoci pomiarw inteligencji. Podniesienie poziomu ycia i upowszechnienie kultury przemawia za realnoci wzrostu przecitnego II, ale fakt wikszej iloci urodze w warstwach ludzi ubogich, a take pogorszenie rezultatw w testach szkolnych, nakazuje zachowanie ostronoci w interpretowaniu wymowy tego wskanika. Wskanik II jest uwikany w wiele znaczcych spoecznie kontekstw. Od dawna toczy si spr o jego wymow w kontekcie waciwoci ras ludzkich. Niektre badania pokazuj, e II Murzynw jest rednio niszy o 15 pkt. W populacji Murzynw jest okoo 2,5% osb o II powyej 115 pkt., podczas gdy w populacji biaych liczebno ta wynosi 16%. Jakie s przyczyny takiego zrnicowania?. Czy decyduj o tym geny, czy czynniki rodowiska? Okazuje si take, e ludzie rasy tej, zwaszcza Chiczycy i Japoczycy osigaj lepsze wyniki w testach inteligencji, ni Amerykanie i Anglicy. Przy czym struktura inteligencji ludzi rnych ras nie jest jednakowa, co dodatkowo komplikuje interpretacj problemu rnic inteligencji. Pomiar II jest przynajmniej dwojako uwikany w kontekst kulturowy. Po pierwsze niektre zadania testowe zawieraj ukryte treci kulturowe krgu, z ktrego wywodz si twrcy testu. Np. odpowied na pytanie Czowiek o silnych ramionach nadaje si najbardziej na: krawca, tragarza, lekarza, adwokata oczywista dla dziecka europejskiego, moe sprawia trudno wyboru dziecku afrykaskiemu z krajw, w ktrych panuje przekonanie, e wielko fizyczna osoby wiadczy o wysokim statusie spoecznym. We wspczesnych wersjach testw zmierza si do maksymalnego eliminowania podtekstw kulturowych. Drugi aspekt dotyczy kultur narodowych. Okazuj si, e przecitny poziom II ludzi niektrych narodowoci jest wyszy, ni innych Dzieci ydowskie w USA prezentuj wyszy poziom II ni pozostaych grup narodowociowych. Ludno ydowska w USA stanowi 2% ogu mieszkacw, ale w grupie najbardziej uzdolnionych osigna 10%. Wrd laureatw Nobla z dziedzin nauk cisych 30% stanowi uczeni pochodzenia ydowskiego. Podobne w przyblieniu waciwoci charakteryzuj Ormian. Jakie przyczyny powoduj taki stan rzeczy? Jedna z hipotez wyjaniajcych odwouje si do wpywu rodzinnych metod ksztacenia i wychowania. Wczesne nauczanie, wysoki poziom wymaga, stymulacja intelektualna sprzyja rozwojowi inteligencji. Druga hipoteza czy wysoki poziom inteligencji z faktem wiekowych przeladowa ydw. Przeladowania powodoway swoist selekcj, sabsi ginli, silniejsi, bardziej inteligentni, pozostawali i przekazywali te cechy potomstwu. Jak wida i w tej wersji wystpuje konfrontacja orientacji rodowiskowej i natywistycznej. Tradycyjne metody pomiaru II s dzi krytykowane z rnych punktw widzenia. H. I M.

114

E y s e n c k o w i e zachcaj do okrelania poziomu inteligencji na podstawie obiektywnych bada, przy zastosowaniu rnorodnych technik pomiaru, w tym czasu reakcji alternatywnych i potencjaw mzgowych, wprowadzon przez J. P.E r t l a (Kanada), a zmodyfikowan przez E. i A. H e n d r i c k s o n w z Instytutu Psychiatrii w Londynie. Metody te su pomiarowi szybkoci przetwarzania informacji w mzgu i to jest, zdaniem tych badaczy, istot inteligencji. Takie metody badania inteligencji pozwalaj, zdaniem Eysenckw, okreli jej czysty poziom, wolny od zafaszowa kulturowych. Nieco inne aspekty bada testowych II zakwestionowa R. S t e r n b e r g. Twierdzi on, e bdem jest okrelanie II inteligencji niezalenie od konkretnej sytuacji, uniwersalnie. Jego zdaniem czowiek, zachowujcy si nieinteligentnie w jednej sytuacji, moe demonstrowa wysok inteligencj w innej. Wynika to z faktu dziedziczenia cech i wczesnego dziecicego przystosowania do otoczenia, w ktrym si urodzio. Inteligencja ksztatuje si w relacji wanie do tego otoczenia. Czowiek inteligentny, jeeli ma moliwo, wybiera sobie takie rodowisko, w ktrym w ktrym bdzie mg dziaa efektywnie, w peni wykorzystujc sw inteligencj. Sternberg zakwestionowa take sensowno okrelanie II na podstawie uzyskanych wynikw testu. Jest on przekonany, e bardziej znaczce rnice inteligencji ludzkiej wystpuj w procesie rozwizywania zada testowych. S te one bardziej diagnostyczne ni czasami przypadkowe rezultaty. Zgodnie z t sugesti zaproponowa on metod analizy procesu rozwizywania zda testowych. Jeeli np. mamy porwna dwa pojcia, to musimy wykona nastpujce kroki mylowe: a) ustali tre poj, b) ustali relacj midzy nimi, c) okreli ich podobiestwa, d) okreli rnice, e) sformuowa waciwy sd, f) poprawnie go wypowiedzie. Okazuje si, e ludzie o wyszym II wicej czasu przeznaczaj na rozpoznanie problemu, ale szybciej, ni mniej inteligentne wykonuj pozostae czynnoci. Modernizacyjne propozycje mierzenia II, zarwno w pierwszej jak i drugiej wersji, s zasadne, ale trudne do stosowania w praktyce. Prostota aplikacyjna tradycyjnego testu Wechslera jest konkurencyjna w stosunku do proponowanych rozwiza nowatorskich. Nie znaczy to, e nie przybior one postaci wygodnej w stosowaniu uytkowym,

Literatura zalecana D. E. Berline: Struktura i kierunek mylenia, PWN, Warszawa, 1969 r. H. I M. Eysenck: Podpatrywanie umysu, GWP, Gdask, 2003 r. M.Lewicka: Aktor czy obserwator:psycholologiczne mechanizmy odchyle od racjinalnosci W myleniu potocznym, PTP, Warszawa,1993 r. M. Materska, T. Tyszka: Psychologia i poznanie, PWN, Warszawa, 1992 r. Z. Pietrasiski: Myslenie twrcze. PZWS, Warszawa, 1969 r. D. Seligman: O inteligencji prawie wszystko, PWN, Warszawa, 1995 r. R.J.Sternberg: Psychologia poznawcza, WSiP, Warszawa, 2001 r. B. W. Zeigarnik: Patologia mylenia, PWN, Warszawa, 1969 r.

Rozdzia VIII Uczenie si.

115

Od czasu, w ktrym ludzie nabyli zdolnoci obserwacji, stykaj si z procesem uczenia si. Przygldajc si potomkom ledzili uczenie si chodzenia, wypowiadania pierwszych sw, a nieco pniej pierwszych krokw samodzielnego zdobywania poywienia. Rodzice, opiekujc si potomstwem, si faktu wspuczestniczyli w tym procesie. Uczcy drugich sam si uczypowiada przysowie. Uczenie si jest najstarszym procesem psychicznym, z ktrym czowiek mia do czynienia w praktyce. Zdolno uczenia si jest u czowieka i wielu gatunkw zwierzt uwarunkowana genetycznie. Dziki niej organizmy uzyskuj moliwo elastycznego reagowania na rnorodne procesy, zachodzce w ich otoczeniu. Zapewnia ona waciwe przystosowanie do rodowiska i jest wyszym stopniem regulacji adaptacyjnej w stosunku do mechanizmw instynktu, waciwego dla niszych form rozwoju ewolucyjnego. Instynkt bowiem to wyposaenie organizmu w sztywny program reagowania w typowych sytuacjach caego ycia, nieprzydatny w nowych, zmieniajcych si warunkach. Nie naley jednak niedocenia sprawnoci instynktu, w niektrych przypadkach jest on zaskakujco dokadny, wiadczcy o mdroci natury. Trzeba te pamita, e wiele gatunkw zwierzt jest wyposaona zarwno w mechanizmy instynktu, jak i zdolno uczenia si. Uczenie si definiowano odwoujc si zarwno do waciwoci procesu jaki skutkw jego realizacji. Wskazywano na kojarzenie, utrwalanie, modyfikacj, trening, a take przyswajanie wiadomoci, nabywanie wiedzy, nowych umiejtnoci, nawykw i przyzwyczaje. Uczenie si postrzegano rwnie jako pochodny proces dziaania, wany, ale uboczny produkt tej podstawowej aktywnoci. Liczne prby autorskich definicji okazay si nieprzydatnymi i aktualnie najczciej okrela si u c z e n i e jako w z g l d n i e t r w a z m i a n z a c h o w a n i a, wystpujc pod w p y w e m d o w i a d c z e n i a (E. R. H i l g a r d, D. G. M a r q u i s, Ph. Z i m b a r d o). Podane sformuowanie wskazuje na skutki uczenia si, Tymczasem uczenie si jest procesem, zatem blisze prawdy jest okrelenie eksponujce czynno, mwice, e u c z e n i e s i j e s t p r o c e s e m w z g l d n i e t r w a y c h z m i a n z a c h o w a n i a p r z e z n a b y w a n i e d o w i a d c z e n i a. Ta wersja definicji ma te t zalet, e eliminuje rozumienie uczenia si jako woluntarystycznego aktu, nie powizanego z procesami otoczenia. Przytoczona definicja nie spenia wymogw jednoznacznoci, zarwno okrelenie wzgldnie trwaa jak i dowiadczenie mog by interpretowane na wiele sposobw. Niemniej jednak pozwala ona zawzi zakres pojcia uczenie si do nastpstw dowiadczenia. Innymi sowy definicja pozwala wykluczy z grupy wskanikw uczenia si takie zmiany zachowania, ktre wynikaj z dziaania rodkw farmakologicznych, odurzajcych, zmczenia, przecienia, dojrzewania, staroci itp. Zgodnie z ni nie zalicza si do uczenia si czynnoci wykonanych jednorazowo, np. jeeli kto odpowiedzia na pozdrowienie Litwina aba diena, to miao miejsce zmiana zachowania, ale nie bdzie ona trwa, gdy zwrot nie zostanie zapamitany. Z. W o d a r s k i proponuje ucilenie definicji przez wyczenie z uczenia si wszelkich zmian zachowania, wynikajcych wycznie z dziaanie receptorw i efektorw. Zmiany zachowania, obserwowane po czynnociach uczenia si, nie s jedynym wskanikiem efektw uczenia si, bowiem niekiedy wystpuje u c z e n i e u t a j o n e, nie ujawniajce si w postaci zmiany zachowania, nastpujcej bezporednio po czynnociach uczenia si. Skutki takiego uczenia si pozostaj w sferze mentalnej, nie przekadaj si natychmiast na czynnoci wykonawcze, s elementem potencjalnym sprawnoci. Co wicej, wystpuj one bez nagradzania czynnoci uczenia si. W przypadku czowieka byoby to zaspokojenie czystej ciekawoci, owocujce niekiedy zupenie niespodziewanie w rnych nieprzewidzianych okolicznociach,

116

oglnie; uwzgldniajc rwnie organizmy zwierzce, mwimy o zaspokajaniu potrzeby eksploracji otoczenia. Takie wanie skutki uczenia si obserwowa i opisa E. T o l m a n. Zauway on, e szczury, ktre przebyway przez pewien okres czasu w labiryncie i ktrych nie uczono wtedy pokonywania trasy od startu do wyjcia, nastpnie wygodzone w cigu 48 godzin i wpuszczone do labiryntu, u wyjcia z ktrego ustawiono skrzynk z pokarmem, przebiegay drog do pokarmu szybciej (niekiedy bezbdnie), ni podobne szczury, ktre jednak wczeniej nie przebyway w labiryncie Ten i podobne eksperymenty doprowadziy Tolmana do sformuowania hipotezy, e w umyle istot ywych tworzy si w wyniku rozpoznania otoczenia system znakw, swoista mapa poznawcza, uatwiajca sprawne wykonanie czynnoci, prowadzcej do celu de organizmu. I jest to jedna z poznawczych koncepcji uczenia si. Znaczenie koncepcji Tolmana, a take uczenia utajonego, ujawnia si w praktyce ycia codziennego. Ludzie, ktrzy przyswoili lub wytworzyli poprawny ukad znakw, adekwatn do rzeczywistoci map poznawcz, czyli waciw wizj relacji w obrbie struktury wiata, funkcjonuj sprawnie, dowiadczaj tego, co nazywamy powodzeniem yciowym. Mdre wychowanie rodzinne, dobre wyksztacenie szkolne, wysoki poziom inteligencji jednostki sprzyjaj tworzeniu i osiganiu takiego stanu rzeczy. Ludzie o wadliwych lub uproszczonych mapach poznawczych, np. nie uwzgldniajcych zalenoci pomidzy sprawnoci mylenia a efektywnoci dziaania albo dostrzegajcy wroga w kadym obcym najczciej s naraeni na niepowodzenia yciowe. Skutki dziaania maj swj pocztek w myli. Formy uczenia si. Od wiekw stosowane i najwczeniej poznane jest uczenie si asocjacyjne, czyli uczenie przez powtarzanie. Repetitio est mater studiorum (powtarzanie jest matk uczenia) powiadali staroytni. Identyczne przekonanie ywi Ebbinghaus, badajc ilo powtrek niezbdnych do zapamitania okrelonej iloci bezsensownych zgosek. Powtarzajc zgoski lub sowa, jak w przypadku uczenia si wiersza, doprowadzamy do stycznoci czasowej zakoczenia sowa pierwszego z nastpnym, tego za z kolejnym itd Powstaje tym sposobem acuch skojarze, struktura asocjacyjna, np. zapamitany wiersz. W. J a m e s, wybitny twrca zrbw psychologii amerykaskiej dziaanie stycznoci uj w form zasady dziaania mzgu: Gdy dwa elementarne procesy mzgowe zachodz razem lub bezporednim nastpstwie, wwczas przy ponownym wystpieniu jednego z nich, ma on tendencj do przekazywania swego pobudzenia na drugi(Zasady psychologii). Mechanizm kojarzenia ley u podstaw uczenia si nazw przedmiotw i czynnoci. Wielokrotnie powtarzana styczno obrazu (wzrokowego, dotykowego) przedmiotu i dwiku jego nazwy prowadzi dokadnie do tego, o czym pisa James: dwik nazwy aktualizuje wyobraenie przedmiotu, a pojawiajce si wyobraenie przywodzi wspomnienie dwiku nazwy. Ciekawym przykadem uczenia si asocjacyjnego jest przyswajania alfabetu Morsea Zapamitanie znacze ukadu kropek i kresek dokonuje si w tym procesie zarwno na zasadzie stycznoci w czasie jak i przestrzeni. Trzy kropki, nastpujce po sobie w krtkim odstpie czasu cz si w znaczc cao (litera s), a nieco dusza przerwa nastpujca po nich ju przerywa kojarzenie i otwiera moliwo tworzenia nowej struktury. Pojawia si tu ciekawy problem wielkoci odstpu czasowego, w obrbie ktrego elementy s kojarzone. Jaka wielko upywu czasu stanowi wskanik graniczny? Czy jest on stay czy zmienia si zalenie od okolicznoci?

117

Istota skojarze nie jest znana, bowiem odbywaj si one poza wiadomoci, stanowi jeden z automatyzmw, osadzonych w sferze niewiadomoci. Proces skojarze jest trudno sterowalny, nie zawsze daje si ukierunkowa na cel. Zawsze ma silne zabarwienie subiektywne. Poznajc np. alfabet Morsea jeden osobnik skojarzy trzy kropki z trzema legendarnymi bramisowianami: Lechem, Czechem i Rusem, inny z upragniony stopniem szkolnym, a jeszcze inny...(tu miejsce na fantazj). Uczenie si asocjacyjne jest w znacznym stopniu przypadkowe, zaley od okolicznoci i specyficznej zbienoci zdarze lub procesw. Nawet w zblionych do siebie sytuacjach poszczeglne osoby odrbnie kojarz elementy. Oto np. na lekcji w klasie szkolnej jeden z uczniw zwraca uwag na treci zapisywane na tablicy, a drugi ledzi proces kruszenia si kredy, bo to wydao mu si najbardziej interesujce. Rezultaty uczenia si asocjacyjnego zatem bardziej wiadcz o strukturze naszego umysu, ni o zalenociach w wiecie obiektywnym. Warunkowanie klasyczne. Uczenie si realizuje si midzy innymi poprzez warunkowanie klasyczne. Dokadny opis tego zjawiska zawdziczamy I. P. P a w o w o w i, rosyjskiemu neurofizjologowi, laureatowi Nagrody Nobla, twrcy eksperymentalnej metody bada warunkowania. Obiektem jego bada byo zachowanie psw, a dokadniej ich reakcje na pojawienie si pokarmu. Organizm psa, gdy w jego pysku pojawi si pokarm, zostaje pobudzony dziaaniem b o d c a b e z w a r u n k o w e g o (BB), czyli takiego, na ktry zosta uwraliwiony genetycznie. Pies zaczyna wtedy si lini. Jest to odruch wrodzony, zapewniajcy waciwe funkcjonowanie systemu trawiennego organizmu. Pawow nazwa go o d r u c h e m b e z w a r u n k o w y m (OB),natomiast psychologowie amerykascy preferuj okrelenie reakcja bezwarunkowa(RB). Aby dokadnie kontrolowa dziaanie OB psa poddano operacji wyprowadzenia slinianki na zewntrz pyska, co umoliwio zbieranie liny w probwce i dokadne mierzenie iloci jej wydzielania. Tak przygotowanego psa oswajano z warunkami rodowiska laboratoryjnego, ze stojakiem, w jakim go umieszczano i rozpoczynano eksperyment waciwy. Eksperyment przebiega wedug nastpujcego schematu: demonstrowano psu pewien bodziec (wiato arwki, dwik metronomu) i obserwowano wydzielanie liny. Pies nie reagowa na stymulacj tego typu, byy to b o d c e o b o j t n e (BO). Po stwierdzeniu tego stanu rzeczy demonstrowano BO i bezporednio po tym podawano pokarm (sproszkowane miso) do pyska psa. Po kilku powtrkach pies zaczyna si lini na widok zapalajcego si wiateka (dwiku metronomu). Znaczyo to, e BO nabra waciwoci podobnych do BB i przeksztaci si w b o d z i e c w a r u n k o w y (BW). Te proces przeksztacania BO w BW, czyli nadawania mu waciwoci wywoywania reakcji, zblionej do RB (linienie si podobnej intensywnoci) nazwano w a r u n k o w a n i e m. Reakcje na BW nazywamy r e a k c j a m i w a r u n k o w y m i (RW). W procesie warunkowania obserwuje si szereg zjawisk wicych si z uczeniem. Jednym z nich jest g e n e r a l i z a c j a b o d c a. W eksperymencie Pawowa pies, uwarunkowany na wiato arwki, pocztkowo reagowa na wiato kadego koloru. Podobnie dla czowieka nie ksztaconego muzycznie wszystkie style muzyki nowoczesnej stanowi nie zrnicowan stymulacj dwikow. Aby dostrzec rnice ich waciwoci, musi wystpi proces r n i c o w a n i a. W ukadzie eksperymentalnym proces ten wywoano podajc pokarm tylko po zawieceniu si arwki biaej, nie warunkujc bodcw wietlnych innych kolorw. Po kilku powtrkach pies zaprzesta wydzielania liny na wiato kolorowe. Nastpio w y g a s z e n i e reakcji na ten typ bodcw.

118

W procesie warunkowania BO nabieraj waciwoci BB, tzn., e ju jako BW mog wywoywa zarwno reakcje propulsywne jak i awersyjne. Inaczej mwic BO mona przeksztaci w sygna denia lub unikania. Czerwone wiato moe by bodcem zapowiadajcym pojawienie si pokarmu lub pobudzajcym seksualnie (eksperyment z przepirkami japoskimi), moe te wywoywa cofanie rki, gdy sygnalizuje uderzenie prdem, lub nasilenie mrugania, gdy zapowiada silny podmuch strumienia powietrza. Historia naszych uwarunkowa jest zatem jedn z determinant naszej osobowoci. Interesujc rzecz jest to, e niektre BO bardzo trudno uwarunkowa awersyjnie. Np. wytworzenie reakcji unikanie na bodziec w postaci piknego kwiatu okazao si skrajnie trudnym zadaniem. To wyjania fakt pozytywnego reagowania na osob bardzo lubian (matk, narzeczon) mimo zasadnej i surowej krytyki, pokazujcej niemie cechy tej osoby, a take wskazuje na biologiczno-ewolucyjne uwarunkowania uczenia si przez warunkowanie. Organizmy ywe maj naturaln skonno szybszego uczenia si (przez warunkowanie) znaczenia bodcw wanych dla ich przetrwania i pomijania skojarze nieistotnych. BB oraz BW pobudzaj organizm do reagowania w okrelony sposb. Jednak, gdy BW traci sw moc sygnalizacji i RW nie spenia swej funkcji biologicznej, w mzgu wystpuje h a m o w a n i e jego dziaania. Ten rodzaj hamowania nazywa si h a m o w a n i e m w e w n t r z n y m, a przeciwstawia mu si h a m o w a n i e z e w n t r z n e, wynike z dziaania silnego bodca, przycigajcego uwag mimowoln. Opisane zjawiska pokazuj jak role w procesie regulacji ukadu organizm- rodowisko spenia uczenie si, rozumiane jako umiejtno waciwego reagowanie na zmienno rodowiska. Pokazuj one rwnie, e efekty uczenia si nie petryfikuj si lecz ulegaj cigej modyfikacji, a BW traccy sw nabyt waciwo jest kasowany w mzgu, wyhamowywany. Ale ten proces rwnie nie ma charakteru mechanicznego, bowiem znane jest zjawisko samorzutnego odnawiania si waciwoci BW. Najczciej zdarza si to w okolicznociach przypominajcych sytuacj uwarunkowania. Np., jaka melodia, ju zapomniana, w pewnych okolicznociach moe wywoa ywe wspomnienie kiedy zaistniaej sytuacji W procesie uczenia si niektrych czynnoci wystpuje wzajemne powizanie przedstawionych procesw. Jeeli wystpuje przesadna generalizacja, to w nastpstwie pojawi si proces rnicowania, inaczej czynno nie osignie niezbdnej biologicznie lub kulturowo efektywnoci. Bywa jednak i tak, e generalizacja czy w cao bodce istotne i nic nie znaczce kontekcie danej reakcji. Np. dziecko lubi je zupk mleczn ale tylko z kubeczka z rysunkiem misia. I chocia zupka podana w innym naczyniu ma te same walory smakowe, dziecku wydaje si ona bardzo niesmaczn. Niektrzy Polacy starszego pokolenia na dwik mowy niemieckiej odczuwaj silne emocje negatywne, bowiem nastpia generalizacja okruciestwa przeladowa i rwnoczesnego posugiwania si mow niemieck. Silne emocje sytuacyjne czyni generalizacj bardzo trwa. Badania Pawowa znalazy licznych kontynuatorw m.in. w Stanach Zjednoczonych. Odwoywali si do nich liczni behawioryci, w tym J. Watson. W nowym rodowisku, wolnym od grupowego mylenia szkoy powowowskiej, dostrzeono nowe aspekty wynikw bada rosyjskiego eksperymentatora. Przede wszystkim rozpoznano dokadnie proces warunkowania. Stwierdzono, e wyniki warunkowania zale od wielkoci czasu, dzielcego SW od BB. Oglnie rzecz biorc skuteczne warunkowanie dokonuje si w krtkim odstpie czasu midzy tymi bodcami, lecz okrelenie krtki zmienia swe znaczenie zalenie od typu warunkowanej reakcji. Dla reakcji ruchowych optymalny czas nie przekracza sekundy, dla trzewiowych wynosi

119

5-15 sekund, a dla uwarunkowania reakcji lku ksztatuje si w granicach od sekundy do paru minut. Uwzgldniajc relacje czasowe wyrniono cztery ukady bodcw. Pierwszy, okrelany jako w a r u n k o w a n i e n a s t p c z e, charakteryzuje si tym, e BW poprzedza BB i trwa a do pojawienia si BB. Wystpuje tu styczno w czasie obu bodcw. W drugim, w a r u n k o w a n i e l a d o w e, BW przestaje dziaa tu przed pojawieniem si BB. Bodziec warunkowy jest tu prezentowany w postaci ladu pamiciowego. Trzeci ukad jest w a r u n k o w a n i e m r w n o c z e s n y m, co znaczy, e BW i BB dziaaj w przedziale tego samego odcinka czasu. I czwarty paradygmat, w a r u n k o w a n i e w s t e c z n e, ma t waciwo, e BW wystpuje po BB. Najszybciej przebiega warunkowanie w dwu pierwszych ukadach, daje ono take trwalsze efekty, Natomiast warunkowanie jednoczesne jest niemal zupenie nieskuteczne, a wsteczne, jeeli pojawi si, to szybko zanika. Jeeli uwzgldnimy to, e warunkowanie przebiega szybciej wtedy, gdy BW rni si wyranie (silniejszy, kontrastujcy) od innych, przypadkowych bodcw z otoczenia, to dojdziemy do wniosku, i czynnikiem uatwiajcym warunkowanie jest z n a c z e n i e i n f o r m a c y j n e BW. Dla organizmu BW warunkowy ma swoist warto jedynie wtedy, gdy sygnalizuje, zapowiada pojawienie si czego podanego lub niebezpiecznego. Jest on elementem w procesie ksztatowania relacji organizm-rodowisko.Jeeli nie spenia tego warunku jest pomijany (efekt zacieniania). Pawow by wiadomy tego stanu rzeczy, bodce warunkowe nazywa pierwszym ukadem sygnaowym, przeciwstawnym drugiemu ukadowi sygnaw, czyli sygnaom sownym, typowym dla czowieka, lecz dopiero R. R o s c o r l a i wsp pracownicy wykazali, e zwizki warunkowe tworz si tym atwiej, im wiksze jest prawdopodobieswo wystpienia BB po BW. Jasnym stao si, e warunkowanie nie jest procesem mechanicznego kojarzenia, lecz poznawczym, sucym rozpoznawaniu komunikatw (sygnaw) rodowiska. Natura wyposaya organizmy zwierzce w zdolno rozpoznawania sfery bardziej i mniej prawdopodobnego zagroenia lub korzyci, uzaleniajc od tego szybko uczenia si. Dodatkowych informacji o procesie warunkowania dostarczy eksperyment L K a m i n a. W jednej grupie szczurw BW, zapowiadajcym uderzenie prdem by ton, a po utrwaleniu zwizku BW z BB dodano dodatkowy element w postaci wiata. Bodcem warunkowym w tym stadium bada byo poczenie ton + wiato. W grupie drugiej od pocztku cznie ton + wiato zapowiaday uderzenie prdem. W dalszej fazie bada uderzenie prdem sygnalizowano szczurom obu grup bd tyko tonem, bd tylko wiatem Okazao si, e szczury z grupy drugiej reagoway na oba elementy BW, natomiast szczury z grupy pierwszej tylko na ton. Znaczy to, e proces warunkowania rzdzi si zasad ekonomicznoci i sygna dodawany do sprawnie funkcjonujcego nie jest przyswajany. Fakt ten nazwano efektem blokowania. Szczury jakby unikay ju zbdnego przecienia informacyjnego. Po zatem eksperyment ten pokazuje, e przynajmniej w niektrych warunkach nie nastpuje kojarzenie BW z BB, lecz utrwala si zwizek BW- RW. Tymczasem Pawow twierdzi, e warunkowanie stanowi skojarzenie (teoria skojarze wci okrelaa jego mylenia) dwu bodcw: BB i BW, w innej terminologii S b i S w . Badacze amerykascy, m. in. E. R. G u t h r i e, wczenie doszli do przekonania, e warunkowanie tworzy zwizek pomidzy BW i odpowiedni reakcj. Uksztatoway si zatem dwie teorie, pierwsza zwana S S i druga, S R. Eksperymentalna prba rozstrzygnicia, ktrej podjli si wyej wymienieni R. Roscorla i L. Kamin przemawia za drug. Nie w peni przekonao to zwolennikw teorii dwu procesw, tzn warunkowania klasycznego, dziaajcego na zasadzie

120

stycznoci i instrumentalnego, o ktrym w nastpnej partii rozdziau, dziaajcego na zasadzie podanego skutku (efektu). Wspczesne badania warunkowania klasycznego doprowadziy do wielu, do zaskakujcych odkry. John G a r c i a, zainteresowa si skutkami napromieniowania (wci przeprowadzano prby z coraz to doskonalszymi technicznie bombami nuklearnymi) i podj badania eksperymentalne tego problemu na szczurach. Wraz z R. K o e l l i n g i e m stwierdzili, ze zwierzta te napojone w laboratorium wod napromieniowan, wywoujc po pewnym czasie wymioty, unikay picia wody o tym smaku, nawet po kilkugodzinnej przerwie od pierwszego spoycia. Po przeprowadzeniu szeregu eksperymentw sprawdzajcych trwao warunkowania na rne bodce, podawane w laboratorium (wiato, widoki, rodzaj naczynia na wod) badacze stwierdzili, e zwierzta reagoway na smak wody. Szczury, ju po jednym spoyciu szkodliwej dla zdrowia organizmu wody, wyksztaciy awersje do jej smaku. Podobnie zachoway si po spoyciu sodkawego pynu, zawierajcego bez smakowy rodek wymiotny. Powysze odkrycie podwayo dotychczasowe przekonanie. e czas pomidzy BW a RW musi by bardo krtki. Tymczasem u szczurw Garcii reakcja wymiotna nastpowaa par godzin po spoyciu wody, a zwizek si utrwala. Okazao si take, e ten rodzaj zwizku ksztatowa si jedynie na szkodliwe dla organizmu substancje, natomiast nie tworzy si bodce typu wiato, dwik, obraz. Pocztkowo specjalici od problematyki uczenia si przyjli wyniki bada Garcii z niedowierzaniem. Z biegiem czasu, w miar narastania obserwacji potwierdzajcych istnienie takiego mechanizmu rwnie u innych zwierzt, wykorzystano je dla celw praktycznych. Jeden ze wsppracownikw Garcii, R. C. Gustavson. uwarunkowa awersyjnie wilki na miso owiec, nasycone rodkiem, powodujcym wymioty. W nastpstwie tego wilki przebywajce w pomieszczeniu z owc nie atakoway jej, a nawet nie zbliay si do niej. Podobne rezultaty otrzymano stosujc przedstawiony zabieg wobec kojotw, goryli, szopw, krukw i innych zwierzt, oczywicie uwzgldniaj odmienno poywienia kadego gatunku. Stosujc warunkowanie awersyjne niektrzy hodowcy uniknli strat, nie zabijajc przy tym szkodnikw. Dziaanie podobnego mechanizmu zaobserwowano rwnie u ludzi, charakteryzowa je m. in.M. S e l i g m a n. Piszcy te sowa 50 lat temu spoy z apetytem studenckim porcj befsztyku tatarskiego ze skutkiem odroczonym, ale podobnym do wyej opisywanych. Mimo upywu tak znacznego odcinka czasu, nadal widok popularnego tatara wywouje u mnie odruch wymiotny. Odkrycia Garcii i wsppracownikw wiadczy o tym, e uczenie si jest podporzdkowane zasadzie przetrwania organizmu. natura zatem wypracowaa mechanizm niezmiernie efektywny szybkiego ostrzegania przed tym, co szczeglne zagraajce jego yciu. Rezultatem warunkowania awersyjnego moe by uoglniona reakcja lkowa. Pojawia si ona zazwyczaj po silnym przeyciu strachu, wywoanym np. napadem, gwatem, wypadkiem samochodowym lub czym podobnym. Silne przeycie powoduje wtedy nadzwyczaj trwae poczenie BW z reakcj bezwarunkow, a bodziec, wczeniej neutralny nabiera silnego zabarwienia negatywnego. Widok miejsca wypadku, samochodu w nim uczestniczcego wywouje u poszkodowanego silne emocje i zmiany funkcji organizmu, np. przypieszona praca serca, pocenie si, drenie rk i inne. Reakcje tego typu s trudne do wygaszenia, wic kopotliwe. Rwnie zaskakujce jak wyniki bada Garcii okazay si rezultaty rozpoznawania przedawkowania narkotyku, jako przyczyny mierci narkomanw. S. S i e g i e l wstrzykiwa szczurom w okrelonym porzdku na przemian bd heroin, bd roztwr cukru. Kilka zabiegw doprowadzio do wytworzenia si tolerancji na heroin i nastawienie na zabieg z

121

odpowiednia substancj. Po osigniciu tego stanu rzeczy wstrzyknito szczurom podwjn dawk heroiny, ale jednej grupie w tym czasie, w ktrym dostaway heroin, a drugiej grupie w czasie otrzymywania roztworu cukru. Skutek zabiegu by taki, e w grupie pierwszej zgino 31% osobnikw, a w grupie drugiej a 82%. Interpretujc wyniki Siegiel odwoa si do mechanizmu warunkowania klasycznego. Sformuowa hipotez, e sygnalizowana iniekcja heroiny, tzn, poprzedzona BW przygotowuje organizm, zwikszajc jego odporno na skutki jej dziaania. Natomiast wstrzyknicie zaskakujce nie napotyka oporu systemu obronnego, wic dziaa silnie destrukcyjnie. Analiza 10ciu przypadkw mierci narkomanw z przedawkowania wykazaa, e 7-miu z nich zayo narkotyk w sytuacji nowej, zaskakujcej, nie zostao ono zatem poprzedzone ceremoniaem przygotowywania zastrzyku, speniajcym rol BW. Mogo tak si sta np. w czasie przypadkowego spotkania kompana, ktry sam zaywajc poczstowa take spotkanego koleg. Ciekawostk jest to, e ju Pawow dostrzeg mechanizm dziaania uodporniajcego bodcw warunkowych. Jeeli dalsze badania potwierdz przedstawione zwizki, odpowiednie suby zyskaj kolejny rodek przeciwdziaania bezsensownej mierci ludzi. Warunkowanie klasyczne w przekonaniu Pawowa miao by podstawowym mechanizmem uczenia si. Dzisiaj wiemy, e jest jedn, ale nie jedyn form aktywnoci tego rodzaju. Wiemy te, e jest bardziej skomplikowan, ni przypuszcza jej twrca. Winno to uczula nas na niebezpieczestwo nadmiernego optymizmu, pojawiajcego si przy nowych odkryciach. Warunkowanie instrumentalne. Znawcy problematyki uczenia si dostrzegaj rnice pomidzy procesem np. uczenia si znaczenia kolorw w wietlnej regulacji ruchu, a uczeniem si pozdrawiania w formie uchylania kapelusza, pochylania gowy lub szeregu innych gestw. W pierwszym przypadku wystpuje warunkowanie klasyczne, natomiast w drugim- warunkowanie instrumentalne. Rnica midzy nimi polega na tym, e BW w warunkowaniu klasycznym wywouje z a c h o w a n i e r e a k t y w n e, czyli uksztatowane naturalnie, pojawiajce si spontanicznie na okrelony bodziec, natomiast warunkowanie instrumentalne wywouje z a c h o w a n i e s p r a w c z e, czyli cig czynnoci oddziaujcych na rodowisko. W warunkowaniu klasycznym o rezultacie uczenia si wiadczy prawdopodobiestwo zastpienia BB przez BW, w instrumentalnym prawdopodobiestwo wystpienia reakcji w danej sytuacji, czyli sia zwizku pomidzy zachowaniem a jego konsekwencjami (nagrod lub kar). Badania procesu uczenia si instrumentalnego rozpocz E. L. T h o r n d i k e, profesor Columbia University w Nowym Yorku, mniej wicej w tym samym czasie, co Pawow warunkowania klasycznego. Bada uczenie si zwierzt, konkretnie kotw, wychodzc z zaoenia, e proces ten przebiega podobnie u zwierzt i ludzi. Zbudowa on skrzynk problemow, drzwiczki ktrej otwieray si po odsuniciu rygla lub pocigniciu za sznurek. Do tak przygotowanego pomieszczenia wpuszcza kota, zamyka drzwiczki i obserwowa zachowanie zwierzcia. Jako dobry obserwator dostrzeg szereg waciwoci uczenia si, ktre opisa i uporzdkowa teoretycznie. Stwierdzi, e koty zamknite w klatce, staraj si usilnie wydosta si na zewntrz. Drapi podog, gryz prty klatki, naciskaj ap na wystajce kocwki, a w kocu, zupenie przypadkowo, pocign za sznurek lub przesun rygiel i otworz drzwiczki. Umieszczone w klatce powtrnie zachowuj podobnie jak nowicjusze. Kolejne prby uwolnienia z klatki ju dokonuj sprawniej i szybciej, a w kocu, po kilku prbach zwierze nabywa umiejtnoci uwalniania si z klatki.

122

Konkluzje z tych obserwacji s nastpujce: 1) uczenie si przebiega wolno, dokonuje si przez wielokrotne powtarzanie czynnoci, przez styczno. 2) uczce si zwierz znajduje rozwizanie problemu (wyjcie z klatki) m e t o d p r b i b d w, przypadkowo trafiajc na waciwe dziaanie, 3) zachowanie, prowadzce do rozwizania, oglniej: do celu, utrwala si na zasadzie e f e k t u (p r a w o e f e k t u). Prawo to mwi, e nagradzane zachowanie utrwala si. Ramka 16 Nieco inne rozumienie efektu przedstawi R. White. Jego zdaniem ludzie odczuwaj p o t r z e b e f e k t u w postaci widocznej zmiany w otoczeniu. Moe to by wzbogacenie o nowy element, jak w przypadku dziecka haasujcego grzechotk albo walcego w bben, wyposaenie samochodu w grajcy melodie bd gony klakson. Moe to by zniszczenie, przewrcenie, przekrcenie, wyrzucenie czego napotkanego na drodze, albo wielkie bum na wojnie czy w czasie fajerwerku. W sferze spoecznej i psychicznej efekt wystpuje w postaci reakcji zaskoczenia, zdziwienia, podziwu, zdenerwowania, przestrachu lub miechu. Celowi temu su niektre zabawki, np. plastikowa imitacja wa. Jej podrzucenie komu na stolik pod rk lub na kolana wywouje zwykle gwatowny odruch unikania i efekt miechu obserwatorw. Sprawca dowolnego efektu odczuwa satysfakcj z wywoanej zmiany i nabiera poczucia skutecznoci dziaania. I to wanie jest motywem dziaania, przybierajcego wyej przedstawione formy. Thorndike sdzi, e kojarzeniu bodca i reakcji towarzyszy okrelony stan emocjonalny. Jeeli jest to przyjemno to koneksja utrwala si, jeeli przykro, to zostaje osabiona. Pogld ten, zwany koneksjonizmem charakteryzuje si podkreleniem znaczenia nastpstw uczenia si. Zgodnie z nim przyjemno, wynikajca z wyuczenia si jednej czynnoci, przenosi si na dalsze, nastpujce bezporednio po niej. Jest to zjawisko rozprzestrzeniania si prawa efektu. B. F. S k i n n e r, czoowy reprezentant nurtu bada warunkowania instrumentalnego, nawiza do problematyki prawa efektu, dziaania mechanizmu nagrody. Pozostae wtki pogldw Thorndikea uzna za zbdny balast subiektywistyczny. Pozosta konsekwentnym behawioryst, badajcym uczenie si zachowa sprawczych. Nie satysfakcjonowao go jednak obserwowanie pojawiania si reakcji pod wpywem przypadkowych czynnikw rodowiska, podj si bardziej ambitnego zadania w postaci poznania procesu ksztatowania reakcji. Dy wic do opracowania procedury ksztatowania reakcji. Z myl o niej skonstruowa urzdzenie, zwane skrzynk Skinnera, suce do badania, okrelonego w zaoonym programie. Byo to do skomplikowane urzdzeni, nawiasem mwic Skinner nie lubi nazwy skrzynka Skinnera, wyposaone w elektroniczn aparatur rejestrujc wiele parametrw zachowania badanych zwierzt. Wygldao ono jak skrzynka, z okienkiem u gry, umoliwiajcym obserwacj umieszczonego w niej zwierzcia. W rodku znajdowaa si dwigienka, ktrej naciskania mia si nauczy np. szczur i przycisk, ktrego dziobania mia si uczy gob. Mechanizm, wrzucajcy piguk pokarmu do wntrza skrzynki, umoliwia eksperymentatorowi nagradzanie podanej reakcji zwierzcia. Skinner podziela pogld Thorndikea, e uczenie si dokonuje pod wpywem nagrody (prawo efektu), ale pojcie nagrody uzna za niewystarczajco precyzyjne. Zastpi je pojciem wzmocnienie, wyrniajc odmian pozytywn i negatywn. W z m o c n i e n i e p o z y t y w n e ma miejsce wtedy, gdy za odpowiednie reagowanie zwierze otrzymuje pokarm lub inny czynnik wzmacniajcy prawdopodobiestwo powtrnego wystpienia danej reakcji. W z m o c n i e n i e n e g a t y w n e z kolei eliminuje dziaanie czynnika awersyjnego, np. naciskanie dwigienki wyczajcej uderzenie prdem jest czynnikiem wzmocnienia negatywnego. Wbrew

123

pozorom negatywny czynnik wzmacniajcy nie jest kar, lecz nagrod, uwalniajc od dziaania stymulacji awersyjnej. Wyczenie zrzdy z towarzystwa jest przykadem wzmocnienia negatywnego i miej nagrody dla towarzystwa. W skinnerowskim systemie poj wystpuje take kara i czynnik karzcy. Kar jest dziaanie czynnika karzcego, czyli takiego, ktry zmniejsza prawdopodobiestwo wystpienia danej reakcji. Moe nim by np. uderzenie prdem, dezaprobata sowna, pominicie w awansie i mnstwo innych, pojawiajcych si nastpstw okrelonej reakcji. Z wyej opisanym wyposaeniem technicznym i teoretycznym przystpi Skinner do bada waciwoci warunkowania instrumentalnego. Wygodzone zwierze, szczura lub gobia, wpuszczano do skrzynki Skinnera i rozpoczyna si proces ksztatowania zachowania sprawczego. Zauwamy, e Skinner w przeciwiestwie do Thorndikea, nie odwoywa si do naturalnego repertuaru zachowa badanego zwierzcia, lecz zmierza do wytworzenia nowych form zachowania. Uczy gobia np. wykonywania tanecznych ruchw walca lub chodzenia po linii liczby osiem. W procedurze tej najczciej stosowa m e t o d p r z y b l i e , tzn.za kade wykonanie ruchu zblionego do oczekiwanego, zwierze otrzymywao nagradzajc piguk (wzmocnienie), a ruchy z punktu widzenia badajcego niecelowe nie byy wzmacniane. Takie postpowanie nazwano m o d e l o w a n i e m z a c h o w a n i a. Reakcje wzmacniane utrwalay si (prawo efektu), nie wzmacniane zanikay, co cznie prowadzio do uksztatowania wyobraonego przez eksperymentatora zachowania sprawczego. Skinner sdzi, e metod warunkowania instrumentalnego da si wytworzy dowoln form zachowania. Jego optymizm okaza si jednak nieco przesadzony. W dalszych badaniach stwierdzono, e atwo nauczy gobia dziobania w tarcz, gdy jest on godny i machania skrzydami w celu uniknicia szoku elektrycznego. Takie reakcje s bowiem zbiene z naturaln tendencj zachowa tych ptakw. Jednak nauczenie machania skrzydami po to, by otrzyma pokarmi i dziobania w celu uniknicia uderzenia prdem, okazao si zadaniem bardzo trudnym, gdy wymagao ono przezwycienia owych tendencji naturalnych. Poza tym odkryto, e zwierzta szybko trac nabyt form zachowa i powracaj do naturalnych jego form. Jedn z bardziej znaczcych zasug Skinnera jest dokadne rozpracowanie problemu wzmocnie. Bada on skuteczno wzmocnie w zalenoci od ich rozkadu. I tak w r o z k a d z i e r e g u l a r n y m w z m o c n i e kada podana reakcja jest nagradzana. Skutkiem takiego dziaania jest szybkie uczenie si i rwnie szybkie wygasanie reakcji po zaprzestaniu wzmocnie. R o z k a d n i e r e g u l a r n y w z m o c n i e wystpuje wtedy, gdy dana reakcja jest wzmacniana tylko w niektrych przypadkach, jakby losowo. Uczenie si w przypadku tego trybu wzmacniania przebiega wolniej, ale jego efekty s bez porwnania trwalsze, ni przy wzmacnianiu regularnym. Skinner wyrni cztery odmiany nieregularnego rozkadu wzmocnie. Pierwszy, to rozkad o s t a y c h p r o p o r c j a c h. Po kadych np. dwudziestu reakcjach nastpuje wzmocnienie, nagroda za dzieo. Przy takim ukadzie wzmocnie sabnie reagowanie bezporednio po wzmocnieniu i nasila si przed jego kolejnym wystpieniu. R o z k a d o z m i e n n y c h p r o p o r c j a c h charakteryzuje si du niepewnoci, bowiem nie wiadomo po ilu reakcjach wystpi wzmocnienie. Tego stanu dowiadczaj grajcy w Lotto. Przy takim porzdku wzmocnie reakcje zwierzt s bardzo czste, gdy zwiksza to szans otrzymania nagrody. R o z k a d o s t a y c h o d s t p a c h c z a s o w y c h okrela wzmacnianie kadej reakcji po upywie okrelonego czasu od ostatniego wzmocnienia. Powoduje to nasilenie ok.relonego reagowania przed zblianiem si czasu wzmocnienia. I wreszcie rozkad o z m i e n n y c h o d s t p a c h c z a s o w y c h wprowadza cig wzmocnie nieregularnych czasowo. Przypomina to wizyty w urzdzie: nie wiadomo kiedy zastanie si waciwego urzdnika w

124

miejscu pracy. Badana zwierzta przy tym systemie wzmocnie reaguj cigle, ale niezbyt intensywnie. Ucze Skinnera R. H e r r n s t e i n wykaza, e nawet tak rozbudowana analiza wzmocnie nie oddaje w peni zoonoci mechanizmu uczenia si i czynnikw regulujcych zachowanie zwierzt w warunkach naturalnych. Zdarza si bowiem, e w rodowisku wystpuj jednoczenie dwa rozkady wzmocnie, np. o staych i zmiennych odstpach czasowych. Np. polujcy lew moe czyha na stada stale pojawiajce si u wodopoju o krelonej porze lub zaczai si przy pastwisku, na ktrym od czasu do czasu pas si stada. Okazuje si, e zwierzta rnych gatunkw kieruj si zasad dopasowania, czsto danych zachowa uzaleniaj od czstoci uzyskiwanych wzmocnie. Zasad t potwierdzono rwnie w badaniach laboratoryjnych. Czynnikami wzmacniajcymi w laboratorium byy zazwyczaj pokarm lub woda. Mona jednak bodce obojtne tak uwarunkowa, e stan si one w a r u n k o w y m i c z y n n i k a m i w z m a c n i a j c y m i. Innymi sowy zwierzta lub ludzie bd dy do ich zdobycia dla ich samych. W pewnym eksperymencie z szympansami wzmocnieniem byy rodzynki. Po jakim czasie zaczto podawa cznie rodzynki i etony, a nastpnie tylko etony, wymienialne na rodzynki. Szympansy pracoway, by zdoby etony. Narzuca si tu nieodparcie analogia do ludzkiego wysiku ukierunkowanego na zdobywanie pienidzy. Ordery, dyplomy, zaszczyty s egzemplifikacj innych spoecznych warunkowych czynnikw wzmacniajcymi, funkcjonujcych podobnie do pienidzy Jeszcze bardziej wzbogaci (i skomplikowa !) mechanizm wzmacniania D, P r e m a c k. Stwierdzi on, e kady organizm w danym czasie dowiadcza okrelonej hierarchii czynnoci. Najczciej na jej szczycie znajduj si te najbardziej upragnione: jedzenie, picia lub seksualne. Jednak dla organizmu pozbawionego moliwoci ruchu, czynnoci ze szczytu hierarchii bdzie swobodne poruszanie. Aby to zrealizowa organizm moe wykona szereg innych, niekiedy nawet uciliwych, czynnoci. Zachowanie zatem nie jest wzmacniane przez pokarm, lecz przez atrakcyjn dla wygodzonego organizmu czynno jedzenia. Czynno bardziej podana wzmacnia mniej podan-to tre zasady Premacka. Potwierdzono j w szeregu eksperymentw. Wykorzystuje si j take w yciu codziennym, w wychowaniu, pracy, sporcie. Jeeli dziecko nie chce odrabia lekcji, a koniecznie pragnie pj do kina, to mama sugeruje: Odrb lekcje, a pjdziesz do kina. Czynno pjcia do kina jest tak atrakcyjna, e dla jej realizacji dziecko z zapaem bierze si za odrabianie lekcji. Nie da si jednak czynnoci mniej atrakcyjn wzmocni czynno bardziej atrakcyjn. Propozycja Pjd do kina, a pozwol ci odrobi lekcje nie okae si mobilizujc. Stare ludowe przysowie mwi, e im dalej w las, tym wicej drzew. Potwierdzio si ono take w przypadku bada Skinnera. Uczenie si instrumentalne okazao si bardziej skomplikowane, ni pierwotnie przypuszczano. Przekonano si, e samo wzmocnienie nie wystarcza w niektrych sytuacjach do wywoania zachowania sprawczego. Skinner musia wic wprowadzi dodatkowy w stosunku do mechanizmu warunkowania element wpywajcy na przebieg uczenia si. Nazwa go b o d c e m d y s k r y m i n a c y j n y m. Nie jest on sygnaem innego bodca, jak BW, lecz wskazuje na prawdopodobne nastpstwa zachowania. W naturalnym rodowisku widok lwa jest dla np. antylop BW, zapowiadajcym niebezpieczestwo. Jednak rzucaj si one do ucieczki po spostrzeeniu tego drapienika tylko w niektrych przypadkach. Dzieje si tak, poniewa zwierzta trawoerne rozrniaj zachowanie lwa polujcego i nasyconego, a uciekaj jedynie wtedy, gdy widok zapowiada napa. W laboratorium uczono gobie dziobania w przycisk (zach. instr.), i kade dziobnicie, a do utrwalenia zwizku, wzmacniano piguk pokarmu. W czasie uczenia wiecia zielona lampka

125

(bod. dyskr).Okazao si, e gdy nie wiecia, mimo uprzedniego wzmacniania dziobania w przycisk, gobie nie wykonyway tej czynnoci. Wniosek std taki, e zwierzta ucz si nie tylko reakcji, nowego zachowania, ale i tego jak si zachowywa w danej sytuacji. Ludzie wielorako wykorzystuj bodce dyskryminacyjne. Nikt rozsdny nie pjdzie do dyrektora firmy z prob o podwyk pacy, wiedzc, e szef jest wcieky z jakiego tam powodu. Poczeka na dobry humor przeoonego. Osoby operatywne spoecznie zazwyczaj przygotowuj sytuacj tak, by sprzyjaa wywoaniu odpowiedniego zachowania. Bodziec dyskryminacyjny pozwala rozrni sytuacj ju przygotowan do dziaania od nieprzygotowanej. Ukad wzmocnie: bodziec dyskryminacyjny-zachowanie sprawcze-skutek nazwa Skinner z b i e n o c i t r j c z o n o w . Ostatnie sformuowanie wskazuje, e czynniki warunkujce mog zwiksza sw skuteczno pod wpywem dziaania innego czynnika. Pojawia si wic problem efektu cznego dziaania dwu lub kilku czynnikw warunkujcych. Jeeli np. osoba X czyta wiele ksiek, i zostaje za to pochwalona, to jaka bdzie jej reakcja? W przypadkach, gdy nagroda jest odbierana jako podkrelenie kompetencji osoby, walorw jej czynnoci zachowanie takie zostanie wzmocnione. Jeeli natomiast dodatkowe wzmocnienie jest jedynie dodaniem czynnika skutek bdzie odwrotny. Pojawi si wtedy e f e k t n a d m i e r n e g o u z a s a d n i e n i a. Gdy zaproponowano dzieciom, bawicym si atrakcyjn zabawk, opacanie zabawy, bawiy si rzadziej t zabawk, ni dzieci, ktrym za to nie pacono. Efekt nadmiernego uzasadnienia znamy dobrze z obserwacji realnych sytuacji yciowych. Modzieniec, ktry z zapaem ugania si na boisku za pik, przestaje tak si zachowywa w klubie, w ktrym mu pac za takie wanie uganianie si. Czynno dodatkowo wzmacniana traci sw atrakcyjno i waciwo wzmacniania na rzecz wprowadzanej nagrody. A ta musi by stale uatrakcyjniana, premie motywacyjne pikarzy musz stale rosn. Inaczej zapa do gry gwatownie zmaleje. Wielki bd popeniaj take rodzice, ktrzy usiuj dodatkow nagrod skoni malucha do spoywania posikw. Wyniki bada Skinnera znaczco wpyny na spoeczne zachowania ludzi. Dotyczy to przede wszystkim procesw nagradzania i karania. Prezentowany autor by zdecydowanym przeciwnikiem karania, dowodzi, e nagradzanie jest skuteczniejsz metod modelowania zachowa, natomiast kara, wprawdzie zmniejsza prawdopodobiestwo wystpienia ukaranej reakcji natychmiast po jej wystpieniu, ale nie eliminuje jej na przyszo. Karana reakcja zazwyczaj pojawia si powtrnie, gdy znika groba kary. Mandat za przekroczenie szybkoci skania kierowc jedynie do uwanego wypatrywania ustawienia patroli policyjnych, ale nie do ograniczania szybkoci jazdy. Kary, najczciej le stosowane, budz niech, a nawet nienawi do osb lub instytucji je stosujcych. Ucz przy tym, na zasadzie naladownictwa, zachowa agresywnych. Przekonanie, e dotkliwe kary s skuteczniejsze od agodnych, jest zupenie bazzasadne. Stosowane w formie kar fizycznych bywaj nawet niebezpieczne. Skuteczno kar natomiast zaley od poczucia winy, od wyranego czenia zachowania i kary, od bezporedniego wystpienia kary po reakcji. Jeeli zachodzi konieczno karania, to wskazane byoby jednoczesne nagradzanie za zachowanie alternatywne. Takie poczenie metod postpowania ma t zalet, e ukazuje drog wyjcia z sytuacji, ktra doprowadzia do zastosowania kary. Skinner i jego zwolennicy, upowszechniajc argumentacj przeciw karaniu, przyczynili si do popularnoci wychowania bez kar. W szkoach np. zaprzestano bicia uczniw, co do poowy XX wieku byo praktyk nagminn. Jednym z bardzo gronych spoecznie i osobowociowo nastpstw karania jest w y u c z o n a b e z r a d n o . Zjawisko to bada i szczegowo opisa M. S e l i g m a n i S. M a i e r. Wystpuje ono w takich sytuacjach, gdy osobnik jest karany i nie ma adnej moliwoci

126

uniknicia kary. W laboratorium aranuje si tak sytuacje umieszczajc zwierzta w klatce z podog podczon do sieci elektrycznej i co pewien czas stosuje si bolesne uderzenie prdem. Zwierzta kul si, je, popiskuj i przyzwyczajaj do znoszenia tych dokuczliwoci. Po pewnym okresie czasu wprowadza si je do klatki przedzielonej przegrdk, za ktra nie wystpuj uderzenia prdem. Mimo to, zwierzta tak dowiadczone nie prbuj przeskakiwa do czci bezpiecznej, wolnej od szoku. Ich zachowanie raco odbiega od obserwowanego u zwierzt, doznajcych po raz pierwszy uderzenia prdem w klatce z przegrdk. Szok wyzwala prby ucieczki z miejsca blu, przeskakiwanie do czci za przegrdk. Wyuczona bezradno wystpuje take u ludzi. Moemy sobie wyobrazi ubogiego chopa, ktry wytworzone produkty rolne prbuje sprzeda.Za ziemniaki otrzymuje grosze, za zborze, buraki, mleko i inne- podobnie. Cokolwiek nie zrobi nie moe uzyska rodkw na ogrzanie mieszkania, przyzwoite ubranie, radio lub telewizor. Kuli si wic, jak szczur w klatce i znosi zimno, niedostatek w zastygej bezradnoci. Podobnie pracownik poddany mobbingowi, karany przez niegodziwego szefa za kade postpowanie, niezalenie od jego formy i skutkw, popada w bezczynno, biernie poddaje si swemu losowi. Nastpstwem wyuczonej bezradnoci w sferze spoecznej bdzie degradacja spoeczna, natomiast w sferze osobowoci wystpi osabienie zdolnoci poznawczych, przejawiajce si m.in. wolnym uczeniem si, siy motywacji, niechci podejmowania dziaa i tzw. deficyt emocjonalny. Ostatni charakteryzuj takie cechy jak apatia, smutek, lkliwo Zatem przedstawione objawy w znacznym stopniu s zbiene z symptomami depresji. Do wyuczonej bezradno moe rwnie prowadzi ycie w cieplarnianych warunkach. Modzieniec, ktry niczego nie musi zdobywa, wszystko, czego pragnie, otrzymuje bezzwocznie, nie uczy si kojarzy wasnych zabiegw z osiganymi rezultatami, a w konfrontacji z sytuacjami realnego ycia staje bezradny. Pozostaje mu wtedy ucieczka w alkohol, narkotyki lub...ycie skoszarowane.

Uczenie si poznawcze. Wyniki bada Skinnera, wbrew jego osobistej opinii, wskazyway na istotn rol procesw poznawczych w uczeniu si zwierzt. wiadczy o tym rozpoznawanie regu czasu wzmacniania i dostosowania intensywnoci zachowania do wystpowania wzmocnie lub zjawisko blokowania dodatkowego bodca. Wielu psychologw nie zadowolio si radykalnym programem behawiorystycznym badania uczenia si i zajo si studiowaniem form uczenia si poznawczego. Odkrycie uczenia si utajonego (wspominalimy o nim na pocztku rozdziau), a take sformuowanie hipotezy o tworzeniu si mapy poznawczej w umysach istot uczcych si dao pierwsze impulsy do wieloaspektowych bada tego zjawiska. Poddano rwnie reinterpretacji z punktu widzenia poznawczego szereg wynikw, otrzymanych w badaniach warunkowania instrumentalnego. Jak w tym ujciu przedstawia si wyuczona bezradno? Pies, otrzymujcy uderzenia prdem, ktrych nie da si unikn, przekona si, e wszystkie jego reakcje prowadz do tego samego: uderzenia prdem. Przyj wic hipotez bezradnoci, a ta, raz utrwalona, jest trudno usuwaln. Wprowadzenie psa do klatki z przegrdk nie zmienia znaczco rozumienia sytuacji, co

127

powoduje, e zachowanie te pozostaje niezmienne. Jeeli zmiana rozkadu wzmocnie jest trudna do wykrycia, to istnieje mae prawdopodobiestwo zmiany zachowania.(P. H. L i n d s a y, D. A. N o r m a n). Czynnik poznawczy odgrywa w tym istotn role. Podobny eksperyment przeprowadzono na ludziach (J. W. T h o r n t o n i P. D. J a c o b s). W pomieszczeniu umoliwiajcym uderzanie prdem, znajdoway si przyciski, ktrych kombinacja uycia, pozwalaa unikn takiego doznania. Okoo 60% badanych nie udao si znale podanej kombinacji, a pytani o przeycia w tej sytuacji stwierdzali, czuj si bezradni, wic nie widz sensu podejmowanie jakichkolwiek dziaa, a czas przed kolejnym wczeniem prdu wykorzystuj na odpowiednie przygotowanie si na jego dziaanie. Zupenie inaczej reagowali ludzie, ktrzy nie dowiadczyli niepowodzenia, sdzili, e w takiej sytuacji musi istnie moliwo kontroli uderze. W obu wic grupach pojawiy si odmienne hipotezy poznawcze. U c z e n i e s i p e r c e p c y j n e jest jedn z form uczenia si poznawczego. Jego istot dobrze oddaje eksperyment E. J. G i b s o n, ktra hodowaa jedn grup szczurw w klatce o biaych, tekturowych cianach, a drug w klatce o wzorach k i trjktw. Nastpnie uczono szczury rnicowa bodce i wybiera drog do pokarmu, rn w poszczeglnych prbach, ale stale oznakowan tym samym symbolem. Wyniki bada jednoznacznie pokazay, e szczury, hodowane w klatce ze wzorkami, szybciej uczyy si wyboru waciwej drogi. Psychologowie, prowadzcy badania midzykulturowe, zebrali wiele dowodw na to, e uczymy si postrzegania ksztatw, wielkoci i innych cech. Ludzie nie majcy kontaktu ze wspczesn cywilizacj, widzc po raz pierwszy fotografi nie dostrzegaj na niej przedstawionego obiektu. Rozpoznanie nastpuje w wyniku uczenia si. Znany jest opis zdarzenia, przedstawiony prze z antropologa C.T u r n b u l l a. Autor ten, wraz z pigmejskim przewodnikiem Kenge, wyruszy samochodem poza obszar leny. Kenge, ktry nigdy przedtem nie by w terenie nie zalesionym, dostrzeg w pewnym momencie grup jakich drobnych istot. Zapyta wic badacza co to za istoty. Kiedy usysza, e s to bawoy rozemia si i zoci, e z niego si artuje. W miar zbliania si do stada mae robaczki wyranie rosy i roso zdumienie Kenge, spowodowane zmiennoci wielkoci spostrzeonych istot. Kenge, mieszkaniec dungli, nie nauczy si postrzegania perspektywicznego, w jego rodowisku zjawisko to nie wystpowao. Pod wpywem uczenia si zwiksza si dokadno spostrzegania Grupa Japoczykw, widziana po raz pierwszy wydaje si niezrnicowan. Po kilkakrotnym przyjrzeniu zaczynamy wyranie rozrnia cechy poszczeglnych jednostek. I jest to efekt uczenia si percepcyjnego. J. G i b s o n, twrca t e o r i i o p t y k i e k o l o g i c z n e j utrzymuje, e uczenie si nastpuje w wyniku aktywnej eksploracji rodowiska. Jego zdaniem system percepcyjny podlega ewolucji, dostosowuje si do rozpoznawania rodowiska i dlatego proces uczenie si mona waciwie zrozumie ledzc to, jak rodowisko oddziauje na organizm. U c z e n i e s i p r z e z w g l d (insight) bada i opisa W. K o h l e r. W czasie pierwszej wojny wiatowej przebywa on na Tenerifie i okoliczno t wykorzysta do prowadzenia bada nad uczeniem si i myleniem szympansw. Jego technika eksperymentalna bya podobna do wczenie stosowanych. Badane zwierze umieszcza w klatce i na rnorodne sposoby utrudnia mu signicie po ulubionego banana. Raz owoc lea za kratami klatki poza zasigiem rki, innym razem by zawieszony wysoko pod sufitem i szympans nie mg go sign. Na zewntrz klatki leay w rnej odlegoci kije, krtki w zasigu rki, duszy nieco dalej. W klatce znajdoway si skrzynki, mniejsza i wiksza. Kohler obserwowa jak szympansy uczyy si przezwycia przeszkody, uniemoliwiajce zdobycie banana. Pocztkowo prboway sign po owoc drog naturaln, wycigajc rk lub doskakujc. Gdy to nie przynosio rezultatw

128

zwierze wiercio, rozgldao, drapao i nagle apao kij i strcao banana. Analogiczne procesy prowadziy do uycia skrzynki lub zestawienia dwu, jedn na drugiej. Konkluzj eksperymentu byo stwierdzenie, e uczenie si nastpuje w rezultacie zrozumienia struktury sytuacji. Nastpuje to nagle i nie ma zwizku z poprzednimi prbami. Przebieg uczenia si zaley od zoonoci struktury i zdolnoci organizmu do jej rozeznania. Te stwierdzenia podwaay teorie uczenia si poprzez prby i bdy Thorndikea, a Kohler sta si jej zapalonym krytykiem. Ramka 17 Proponuj Czytelnikowi samodzielne rozstrzygniecie sporu, jaki wystpi midzy Kohlerem a Thorndikiem. Mona to osign przez analiz wasnego uczenia si rozwizania niej przedstawionego problemu ustawienia wagonikw. Czy podany wynik osiga si po serii prb i bdw, czy te w wyniku nagego olnienia, wgldu? Na niej zamieszczonym rysunku elipsa przedstawia tor, po ktrym przesuwa si wagoniki (oznaczone kwadratami 1 i 2), z zajezdni Z do tunelu T i z powrotem do zajezdni, z ktrej wychodzi lepa bocznica B. W momencie startu lokomotywa L stoi w zajezdni, wagoniki s ustawione w punktach 1 oraz 2 (wagonik 1 w punkcie 2, a wagonik 2 w punkcie 1). Zadanie polega na przesuniciu wagonikw lokomotyw tak, by znalazy si one na miejscach, odpowiadajcych ich numerom. Obowizuj przy tym nastpujce reguy: 1.Lokomotywa moe porusza si po caym torze, ale na bocznic tylko p o p y c h a wagoniki nie moe ich wciga 2.Wagoniki nie mog przejeda przez tunel. Jest on zastrzeony wycznie dla lokomotywy. 3. Lokomotywa moe przesuwa oba wagoniki jednoczenie. Oba moe przesun na bocznic. 4.Lokomotywa wyjeda z zajezdni i po wykonaniu zadania wraca do niej.

Dalsze badania uczenia si szympansw pokazay, e Kohler popeni kilka bdw metodologicznych, niemniej jego pogldy ukierunkoway dociekania nad uczeniem na tory psychologii poznawczej. Zaczto bada wpyw rnych czynnikw, uatwiajcych restrukturalizacj wyobrae sytuacji. Znaczce s tu badania N .R. F. M a i e r a nad oddziaywaniem nastawienia na uatwienie uczenia si, D. H e b b a, dotyczce nabywania wiedzy i rnicowania bodcw. Hebb podkrela, e zwierze lub czowiek w warunkach naturalnych uczy si nie jednego, lecz wielu sposobw reagowania na dany przedmiot. Nabywa przy tym potencjalnych moliwoci reagowania na to, co spotka w przyszoci. Ksztatuje si w i e d z a organizmu, czyli tendencja do reagowania w okrelony sposb, wybierania jednego z wielu moliwych. Wiedza dziaa podobnie do instrukcji, ksztatujcej nastawienie. Jeeli badanemu pokaemy cyfry 8 oraz 2 i

129

polecimy Dodaj, to usyszymy w odpowiedzi Dziesi. Wynik operacji nie zmieni si pod wpywem powtrek. Ale nowe polecenie Podziel sprawi, e odpowiedzi bdzie Cztery. Zmiana nastawienia wywoao inn, ni poprzednia reakcj. Analogicznie dziaa wiedza. Inne bd reakcje szympansa, ktry bawi si kijem, a inne tego, ktry kija nie widzia. Zdobywana wiedza powoduje przestawienie si centrali tak, e wywiera ona wpyw na wiele potencjalnych reakcji. Uczenie si hebbowskie, w wyniku ktrego zwierze reaguje na kady z dwu oddzielnie wystpu jcych BW, ale nie reaguje na ich czne dziaanie, stao si podstaw wyjciow k o n e k c j o n i s t y c z n e g o modelu uczenia si, o zoonej sieci pocze. Zwierzta i ludzie nie ucz si reagowania na bodce nie wnoszce informacji o sytuacji. Ale bd nie docenienia ktrego z nich powoduje uczenie si jego znaczenia. Jest to u c z e n i e s i k o r y g u j c e b d. Wystpienie bdu wiadczy o rozbienoci pomidzy oczekiwaniem a stanem faktycznym. Ten stan rozbienoci, zwany przez niektrych psychologw r e g u d e l t a, prowadzi nie tylko do uczenie si reagowania na nowe poczenia bodcw, ale rwnie do tworzenia wyobrae lub poj, okrelajcych nowy ukad stymulacyjny. Jeeli np. kierowca prowadzi samochd 24 godziny bez przerwy, przy tym nie je, nie popija pynu, nie pi, nie odpra, to nie powiemy, e zesab z powodu dugotrwaej pracy lub niedoywienia, lecz wprowadzimy syntetyzujce okrelenie przecienie i nim posuymy si wyjaniajc zasabnicie kierowcy. Opisane procesy pokazuj jak niektre elementy poznawcze, ksztatujce si w trakcie uczenia si, wzbogacaj umysow reprezentacj wiata. Regua delty wystpuje zarwno w uczeniu si zwierzt jak i ludzi. Natomiast w uczeniu si czowieka istotnym elementem poznawczym jest z a d a n i e. T. T o m a s z e w s k i okreli je jako rozbieno pomidzy rzeczywistoci, a potrzebami i oczekiwaniami jednostki. Zadanie motywuje do dziaania, okrela sposb reagowania na bodce i wyznacza cel dziaania. Osignity wynik moe zadawala lub skania do dalszego poszukiwania sposobw osignicia celu. Cay ten proces jak i jego poszczeglne elementy podlegaj k o n t r o l i w i a d o- m o c i, intensywno ktrej zmienia si w zalenoci od waciwoci zadania i warunkw jego realizacji.(Obszerniej, patrz: M. Materska: Wstp ...) Zadania mona podzieli wedug rnych kryteriw, np. na osobiste i pozaosobiste , dorywcze i perspektywiczne, indywidualne i zbiorowe, autogenne (wasne) i narzucone przez innych. Rne waciwoci zadania powoduj swoist recepcj bodcw, uruchamiaj odpowiedni do cech zadania proces przetwarzania informacji i okrelaj ustosunkowanie si jednostki do procesu realizacji. A wic zadanie i jego waciwoci w znacznym stopniu okrela przebieg procesu uczenia si. U c z e n i e s i p r z e z o b s e r w a c j jest odmian uczenia si poznawczego, badan i opisan przez A. Bandur, D. Ross i S. A. Ross . Pracujc z dzieci z rodzin przestpczych Bandura zauway, e bardzo czsto naladuj one swych ojcw i przyswajaj ich sposb bycia. Aby dokadniej pozna ten proces podj badania eksperymentalne. Dzieci, 36 dziewczynek i 36 chopcw, z Przedszkola przy Sanford University podzielono na grupy eksperymentalne i kontrolne. Przydzielone do grup eksperymentalnych obserwoway zachowanie dorosego czowieka (modela), mczyzn lub kobiet, zachowujcego si agresywnie lub nie agresywnie. W pomieszczeniu eksperymentalnym znajdoway si rozmaite zabawki, w tym plastikowa lalka Bobo, wielkoci okoo 1,5 metra. Model w pewnym momencie zaczyna zachowywa si agresywnie, przewraca Bobo, bi j motkiem, okada pici, kopa, podrzuca, a take komentowa zdarzenie: chce jeszcze zarobi, to jest twardziel. Trwao to 10 minut. Po fazie obserwacji zachowania modelu pokazano dzieciom atrakcyjne zabawki, ale nie pozwolono bawi si nimi, bo byy przeznaczone dla innej grupy. Miao to sfrustrowa badane dzieci.

130

Nastpnie wprowadzono je do pokoju, w ktrym bao wiele zabawek, agresywnych i nie agresywnych i obserwowano swobodne wybory obiektw zabawy i zachowania uczestnikw. Okazao si, e dzieci wyranie naladoway zachowania modeli. Na kadego chopca przypado rednio 38,2 przypadkw naladowania zachowa agresywnych, na dziewczynk-12,7 przypa-dkw. Chopcy czciej zachowywali si agresywnie w zabawie jeeli obserwowali modela pci mskie (rednio 104 akty agresji), rzadziej, jeeli modelem bya kobieta (48,4 akta).Ta sama tendencja naladowania przedstawiciela swojej pci wystpia u dziewczt. Kolejne badania, w ktrych zachowania modela ywego zastpiono filmowym, day zblione rezultaty. Wyranie naladowano przemoc, gdy demonstrowa j model naturalny, nieco sabiej, gdy modela przedstawiano na filmie, a jeszcze sabiej, gdy demonstrowa j film animowany. Przedstawion przez Bandur wizj uczenia si nazywa si niekiedy t e o r i s p o e c z n e g o u c z e n i a s i , bowiem zwierzta i ludzie czsto ucz si odpowiednich zachowa obserwujc wykonywane czynnoci przez inne organizmy. Czeladnik u majstra wiele uczy si przez podpatrywanie sposobu pracy. Wielu zachowa spoecznych uczymy si obserwujc postpowanie innych osb. Dziki temu liczne obyczaje s przekazywane z pokolenia na pokolenie. Poznawanie wzorce w postaci osb cenionych i lubianych wpywa na zachowanie jednostek poznajcych, suy poznawczemu m o d e l o w a n i u ich zachowania. Rni si ono od instrumentalnego m.in. e dokonuje si bez wzmacniania. Eksperyment Bandury przypomnia i uwiadomi badajcym problemy uczenia si znaczenie naladownictwa. U niektrych zwierzt, np. map wystpuje przemony pd do naladowania. Jest to naladownictwo, podobnie jak u maych dzieci, mechaniczne. Ludzie doroli naladuj innych (innego) rozumnie, mianowicie wtedy, gdy 1) model jest atrakcyjny, 2) gdy naladownictwo pozwala upora si z osobistymi problemami. Zjawisko mody jest dobr ilustracj tych prawidowoci. Publikacja wynikw prac Bandury zbiega si w czasie z nasileniem prezentacji scen przemocy w telewizji amerykaskiej. Wzbudziy przeto ogromne zainteresowanie, w tym w Kongresie Stanw Zjednoczonych, ze wzgldw praktycznych. Chciano bowiem wiedzie czy pokazywanie brutalnych scen w telewizji powoduje narastanie agresywnoci dzieci i modziey w realnym yciu. Wielu psychologw twierdzio i dostarczao dowodw na to, e tak jest rzeczywicie. Wykazano, e ogldanie takich scen prowadzi do znieczulenia psychicznego, obojtnoci na bl i cierpienie i zachowa agresywnych. Ostroniejsi psychologowie sdz, e wpywy pokazywanych obrazw s grone, gdy nie spotykaj si z przeciwdziaaniem wychowawczym rodzicw i wychowawcw. T r a n s f e r w i c z e ni a. Osoby uczce si w szkoach pytaj nieraz o sens przyswajania treci niektrych przedmiotw, nie majcych walorw praktycznych, szybko zapominanych. Pamitajc o zoonoci zagadnienia (wiedza ma nie tylko praktyczne znaczenie) powiedzmy, e istnieje przekonanie, nie potwierdzone rzetelnymi badaniami, i umys nabiera sprawnoci niezalenie od tego, na jakim materiale si wiczy. Jest to sd odwoujcy si do analogii nabywania sprawnoci fizycznej. Przypuszcza si zatem, e nabyta wprawa w jednej dziedzinie przenosi si na inne. I to jest istota transferu. Jest on moliwy w pewnych granicach dziki poznaniu z a s a d, wsplnych dla wielu dziedzin aktywnoci ludzkiej. Kosmonauta, wiczc poruszanie si pod wod, nabywa umiejtnoci bycia w sytuacjach obnionego dziaania siy grawitacji, koszykarz szybciej nauczy si gra w pik rczn, ni uprawiajcy strzelectwo itp. Zjawisko transferu pozostaje w pewnym zwizku z generalizacj bodca. Jeeli mamy zwizek S R i wystpi S1, wymagajcy identycznej reakcji R, to nastpi szybkie przeniesienie wprawy, okrelane jako t r a n s f e r p o z y t y w n y. Jeeli z kolei na bodziec S trzeba bdzie reagowa

131

w nowy sposb, reakcj R2, to wystpi t r a n s f e r n e g a t y w n y, czyli utrudnienie w nabyciu wprawy posugiwania si reakcj R2. Zjawiska te moemy obserwowa w realnym wiecie. Czsto narzekamy na nie elastyczno urzdnikw, ktrzy opanowujc okrelony sposb urzdowania nie mog przystosowa si do wymaga nowych czasw. Utrudnia to transfer negatywny. Zjawisko transferu nie jest dokadnie poznane, nie wykazano te silnego wpywu jednej wysokiej sprawnoci na poziom innych sprawnoci. Mimo to kierownicy instytucji i przedsibiorstw poszukuj ludzi wyksztaconych i chtnie im powierzaj wykonywanie prac, niekoniecznie zgodnych z ich kierunkiem wyksztacenia. Prawdopodobnie korzyci takiego rozwizania wynikaj z faktu szybszego uczenia si ludzi wyksztaconych, ni nie wyksztaconych. Z a s a d y u c z e n i a s i s przeto jednym z elementw transferu wprawy. Literatura zalecana. - J. R. Anderson: Uczenie si i pami,WsiP, Warszawa,1998 r. - W. Buduchowska, Z. Wodarski: Psychologia uczenia si, PWN, Warszawa, 1970 r. - C. Galloway: Psychologia uczenia si i nauczania, PWN, Warszawa,1988 r - Z. Wodarski (red): Psychologia uczenia si, PWN, Warszawa, 1998 r.

Rozdzia IX Emocje i stres.

Daniel Goleman, autor pracy pt. Inteligencja emocjonalna pisze, e ludzie maj dwa umysy: racjonalny, wiadomy, skonny do zadumy i refleksji oraz emocjonalny, impulsywny i potny, mimo, e czasami dziaajcy nielogicznie. Nieche ta hiperbola stanie si wprowadzeniem do problematyki kolejnego rozdziau. Dotychczas zajmowalimy si problematyk poznawcz, rozumu, teraz przysza kolej na poznanie emocji. Czym s emocje? Wiemy o tym z autopsji, ale nie potrafilimy, jak dotychczas, poprawnie zdefiniowa tego terminu. J. V a n B r a k e l sporzdzi zestawienie 22 najbardziej rozpowszechnionych wrd psychologw definicji emocji i po przeanalizowaniu ich treci nie znalaz adnej takiej, ktra nie zawieraaby usterek lub uchybie. W tej sytuacji wielu autorw unika definiowania tego terminu i przedstawia problematyk emocji referujc poszczeglne zagadnienia. Inni posuguj si okreleniami naprowadzajcymi, uatwiajcymi rozumienie istoty zjawiska i czenia problematyki emocji w jedn, w miar zwart cao. Drugi sposb postpowania wydaje si by bardziej pomocny rozpoczynajcym studiowanie psychologii. Okrelmy na pocztek relacj pomidzy pokrewnymi terminami u c z u c i e i e m o c j a. Jak dotychczas zaznaczyy si w psychologii dwa odrbne pogldy. Zgodnie z pierwszym, bardziej tradycyjnym, uczucia s bardziej subtelnymi przeyciami ni emocje i s mniej zalene od kontekstu sytuacyjnego. Do kategorii uczu zalicza si przeycia estetyczne, moralne, religijne, intelektualne. Wedug drugiego, uczucia i emocje rni si jedynie stopniem intensywnoci, natomiast ich istota jest tosama. Przyjemne uczucie gaskanego podniebienia skania ludzi do spoywania kawioru i jest ono tylko sabsz siostr dozna, odczuwanych w trakcie zaspokajania dokuczliwego godu. Drugi pogld nie wydaje si by przekonywujcym. Niekiedy okrela si emocje jako s t a n p s y c h i k i, nadajcy barw yciu. Kady zatem czynnik ubarwiajcy, w tym uczucia, kwalifikujemy jako emocje. Powiada si, e bez emocji

132

ycie byoby szare, jednolite i nieciekawe One to zabarwiaj ycie rnymi odcieniami przyjemnoci i przykroci. Ludzie d do przeduania czasu trwania przyjemnoci i jego skracania w przypadku przykroci. Dynamika tak ksztatowana take tworzy kolorystyk ycia. Wystpuje tu, jak wida, wyrana analogia do spostrzegania wiata naturalnego, nie lubimy jego szarzyzny, a barwy odbieramy jako radosne jego upikszenie. I ten schemat spostrzegania tego, co zewntrzne przeniesiono na wiat umysu, przypisujc emocjom waciwo ubarwiania przey. Podejmuje si te prby budowy enumeracyjnej definicji emocji. Powiada si, e emocje to przeycia takie jak rado, strach, gniew, gd, pragnienie, bl, podanie seksualne itp. Taki sposb definiowania przysparza specyficznych, aczkolwiek istotnych kopotw. Po pierwsze, pozostawia si czytelnikowi okrelenie treci owego itp., przedstawia mu si jedynie prototypy podstawowych emocji, a cae bogactwo odmian pozostawia w domyle. A to moe by rdem nieporozumie i bdw. Wskazuj na to badania B. F e h r a i J. A. R u s s e l l a, ktrzy prosili 200 kanadyjskich studentw o wymienienie wszystkich znanych im okrele emocji. Wymieniono 383 odrbne nazwy, niektre tylko jednorazowo. Czy moemy mie pewno, e wszystkie wymienione okrelenia dotycz emocji? Chyba nie, zatem definicje takie nie w peni uatwiaj rozrni emocje od nie emocji. Po drugie wyliczenie nazw emocji przedstawia ich objawowo, nie okrelajc ich istoty. Uchybienia tego prbuj unikn budujcy definicj wedug wzorw klasycznych. N. F r i j d a, jeden z lepszych znawcw prezentowanego problemu, sdzi, e trzy waciwoci okrelaj istot emocji. P i e r w s z a, to tworzenie podstawy ocen wanych dla jednostki zdarze. Pojawiajca si emocja staje si kryterium oceny pozytywnej tego, co sprzyja jednostce lub negatywnej faktw niesprzyjajcych jej deniom. D r u g a to waciwo wyzwalania dziaania i zdolno nadawania priorytetu dziaaniom zgodnym z emocj. Emocje (silne) zmieniaj struktur planw dziaania i wpywaj na relacj jednostki i otoczenia. T r z e c i a to subiektywnie odczuwany stan umysu, wpywajcy na procesy somatyczne organizmu i dziaanie. Jaki wniosek wypywa z tych rozwaa? Taki, e prby zdefiniowania emocji ujawniaj nam to,i s one zjawiskiem o wielu waciwociach, rnorodnego uwarunkowania, o wielce skomplikowanym ukadzie strukturalnym i zrnicowanych cechach formalnych. Znawcw problematyki emocji s zgodni w tym, e istnieje kilka ewolucyjnie uksztatowanych, wrodzonych e m o c j i p o d s t a w o w y c h, wsplnych dla ludzi rnych kultur i rodowisk. Przedstawiono wiele kryteriw wyrniania emocji podstawowych, m.in. genetyczne uwarunkowanie programw reagowania, sztywno ekspresji, spjno pomidzy ekspresj, objawami fizjologicznymi emocji i dowiadczeniem (przeywaniem) i inne. Nie osignito jednak zgodnoci pogldw w kwestii listy tych emocji. R. P l u t c h i k, znany specjalista z tego zakresu, zaliczy do tego zbioru 8 emocji, pogrupowanych w przeciwstawne pary. S to rado-smutek, strach-gniew, zdziwienie-oczekiwanie i akceptacja-wstrt. Rozmieszczone w kole w postaci ssiadujcych i przeciwstawnych oktaw oddaj myl Pluchika o bliskoci i przeciwiestwach emocji. Bliskie, pooone w kole obok siebie, czc si tworz e m o c j e w t r n e, np. rado i oczekiwanie daj optymizm, gniew i wstrt - pogard. akceptacja i strach skadaj si na ulego, mieszanka strachu i zdziwienia daje odczucie goryczy. Myl t ilustruje niej zamieszczony obraz koa emocji.

133

Nie wszyscy badacze akceptuj ten model ukadu i wspzalenoci emocji. C. I z a r d np. wyrnia 10 emocji podstawowych: rado, zdziwienie, gniew, wstrt, pogard, strach, wstyd, poczucie winy, zainteresowanie i podniecenie. Rozbienoci zapatrywa, dotyczce zestawu emocji podstawowych, si rzeczy musz prowadzi do powikszania rnic w kwestii zestawu i kompozycji skadnikw emocji wtrnych. Rado i akceptacja to wedug Plutchika skadniki mioci, natomiast Izard dopuszcza dwie moliwoci aktualizacji mioci z poczenia: 1) radoci i zainteresowania oraz 2) radoci i podniecenia. Rozbienoci w kwestii waciwoci emocji wtrnych wiadcz o poziomie trudnoci, z jakim badacze maj do czynienia w badaniach emocji. Zrnicowanie emocji jest bardzo wyrane przy wysokim poziomie ich intensywnoci, natomiast zaciera si, staje si mao widoczne w stanach niskiego natenia. Stanowi to jedn z przeszkd w badaniu i charakterystyce przedstawianych emocji. W praktyce obserwujemy zrnicowane pod wieloma wzgldami stany emocji. Jest to wynikiem zarwno rnorodnoci form ich wystpowania, jak i sposobu obserwacji. Nieco inaczej jawi si nam emocje wasne, innych ludzi lub zwierzt. Jedn z cech je rnicujcych jest z a b a r w i e n i e lub t o n a c j a. Uywajc tych kategorii mamy na myli oglne okrelenie odczu p r z y j e m n o c i lub p r z y k r o c i. Mog one wspwystpowa z rnymi emocjami, np. bl, zazwyczaj przykry w niektrych sytuacjach bywa odczuwany jako lekko przyjemny, albo nasilajcy doznawan przyjemno. Te relacje wzajemne komplikuje dodatkowo to, e przyjemnoci mog by aktualistyczne, doznawane w trakcie okrelonego procesu, lub wynikajce ze wspomnie i wyobrae. Niekiedy wspomnienia przykrych wydarze s odczuwane jako przyjemne. W pamici dokonuje si zmiana ram odniesienia wczesnych dozna. Stany emocjonalne rnicuj si rwnie wedug kryterium i n t e n s y w n o c i i c z a s u trwania. Stany o sabej intensywnoci, szybko zmieniajce si, o rnym czasie trwania to n a s t r o j e. Nie jest znana ich etiologia, mog pojawia niespodziewanie, pozornie bez przyczyny. Mog wynika z przyczyn wewntrz organicznych i sygnalizowa pojawienie si jakiego napicia. Mog te by nastpstwem dziaania czynnikw zewntrznych, takich jak rodzaj pogody, spotkanie miej i cenionej osoby, okrelone zdarzenie itp. Nastroje dzieci i modych ludzi zmieniaj si bardzo szybko, dziecko z sekundy na sekund moe przechodzi z paczu do radoci. Nastroje ludzi dorosych s bardziej stabilne, a niektre bywaj dugotrwae. Nastroje depresyjne np. mog tra tygodniami, a nawet miesicami. Niezalenie od parametrw czasu i intensywnoci nastroje charakteryzuje tonacja. Zy nastrj jest stanem przykrym, towarzyszy mu niekiedy przygnbienie, obnienie sprawnoci. W dobrym nastroju czowiek odczuwa rado, jest podniecony, energiczny. W kracowych przypadkach popada w e u f o r i , czyli stan ponad normalnego podwyszenia dobrego nastroju. W z r u s z e n i a, to chwilowy stan wzmoonego przeycia emocji, pojawiajcy si z reguy pod wpywem bodcw ze wiata zewntrznego. Wzruszamy si czytajc literacki opis jakiego zdarzenia, ogldajc obraz malarza-artysty, na widok cierpicego kaleki, paczcego dziecka czy skomlcego zwierzcia. Wzruszenie, pomimo, e moe by wywoane czym przykrym, jest przeyciem raczej pozytywnym, o wielowtkowej kompozycji. Nie mamy natomiast dobrego okrelenia przeycia typu wzruszenie odczuwanego jednoznacznie negatywnie. Potocznie mwi si o wnerwieniu, wkurzeniu albo o rozoszczeniu, czyli o jednolitej emocji. A f e k t y to stany intensywnego i krtko trwaego pobudzenia emocjonalnego. Niekiedy ich sia jest tego rzdu, opanowuj one cay umys, blokuj wystpienie innych dozna. Czowiek w afekcie nie panuje nad swoim zachowaniem, nie docieraj do niego bodce przeciwstawne do tych, ktre wywoay pobudzenie. Zanika racjonalna kontrola czynw. Afekty gniewu prowadz

134

czsto do zachowa wulgarnych i agresji, zazdroci do natychmiastowego wymierzania sprawiedliwoci, strachu do nie przewidywalnych, zaskakujcych zachowa. Ze specyfik afektywnego uwarunkowania czynw maj do czynienia sdy i w takich przypadkach musz rozstrzyga o stopniu winy za popeniony czyn karalny. Afekty niekiedy nabieraj niezwykej intensywnoci i s okrelane mianem efektu patologicznego. F u r i a to niezwykle intensywny, krtkotrway i niszczycielski wybuch emocji, sza, szalestwo. Furie to w staroytnym Rzymie trzy boginie zemsty, okrutne mcicielki przelanej krwi i one symbolizuj waciwoci tego stanu emocji. N a m i t n o c i to silna, ukierunkowana i wzgldnie trwaa emocja, wynika z upodobania i przywizania do okrelonej formy aktywnoci. S one ze swej istoty bardziej podmiotowe, ni przedmiotowe, bardziej charakteryzuj osob je przeywajc, ni sytuacj, ktra je wyzwala. Niektre z nich s bardzo trwae, s namitnociami ycia. Moe to by np. namitno do gry w karty, sportu, kolekcjonowania itp. Bywa namitna mio, dza wadzy, ale i namitno skpca, palacza i innych. Nie zalenie od formy bywa ona na tyle silnym motywem czynu, e czasami prowadzi do zachowa kryminalnych. Zdarzao si, e namitni filatelici z chci posiadania upragnionego znaczka popeniali zuchwae kradziee, a namitni kochankowie dopuszczali si nawet zbrodni na swych wybrankach. U c z u c i a s stanem zabarwionym emocjonalnie, ale nie sprowadzaj si one do przey czysto emocjonalnych. S one zawi kombinacj elementw emocjonalnych, poznawczych (sensorycznych i intelektualnych), a take upodoba, nastawie, wartociowa. Emocje z reguy pojawiaj si pod wpywem zdarze zewntrznych, naturalnych lub spoecznych, natomiast uczucia ksztatuj si take na tle procesw mentalnych i osobowoci. Nie zanikaj one przeto, podobnie jak emocje, po ustaniu dziaania przyczyny, lecz trwaj raz krcej raz duej po jej znikniciu. Czsto te powracaj spontanicznie, bez widocznej przyczyny. Zmiennoci uczu dowiadczamy np. pod wpywem samooceny, wysoka wzbudza samozadowolenie, niskadezaprobat, niezadowolenie z siebie itp. Pomidzy pojciami emocja i uczucie zachodzi relacja krzyowania. Niektrych emocji nie nazwiemy uczuciami i niektrych uczu nie utosamimy z emocjami. Typowe emocje gniewu, strachu czy blu jakociowo rni si od klasycznych uczu estetycznych, moralnych i religijnych. Istnieje natomiast klasa stanw psychiki o waciwociach charakterystycznych zarwno dla emocji jak i uczu. Dobrze ilustruje ten stan rzeczy zjawisko mioci. Tak zwany cool sex, efekt popdu seksualnego jest redukcj napicia emocjonalnego, natomiast mio platoniczna jest czystym uczuciem uwielbienia, zachwytu, przyjani, kombinacj dozna wolnych od afektywnoci. Mio pena, czca ludzi kochajcych si, zawiera w sobie zarwno emocje jak i uczucia, tworzc niepowtarzaln tonacj przey. Niektre uczucia, przede wszystkim estetyczne i religijne, s przeywane kontemlacyjnie. Na ich tre skadaj si elementy ogldu, namysu, roztrzsania, przemyliwania. Przeycia te maj t waciwo, e nie prowadz do dziaania, implikuj bierno. Kontakt ze wiatem zewntrznym zostaje ograniczony, osobnik kontemplujcy koncentruje si na swoich doznaniach i przeyciach, zamyka si w sobie. Trwa w tym stanie a do momentu pojawienia si silnego bodca zewntrznego, zmieniajcego nastawienie. Stany kracowo intensywnych uczu okrela si jako ekstazy, uniesienia uczuciowego. Pojawiaj si one pod wpywem silnych wzrusze, odpowiednich wicze, stosowanych np. przez mnichw tybetaskich lub jogw, praktyk ascetycznych, narkotykw i innych. W stanie ekstazy zostaj ograniczone funkcje wiadomoci, doznania zmysowe bledn, trac sw wyrazisto, do wiadomoci docieraj tylko te, ktre dotycz treci ekstazy, wystpuj zmiany czynnociowe organizmu: serce zamiera, oddech staje si niewyczuwalny, twarz kredowo

135

blada, rce i nogi zimne. Niekiedy wystpuje i d e o p l a s t i a, wyobraenia zostaj wtedy odebrane jako wraenia, ukazujce realny obraz wiata. Pojawiaj si omamy, zudzenia. Wizja cierpienia, blu moe prowadzi do wystpienia rnorodnych znakw na skrze, a nawet stygmatw, ran ciaa. Istniej te ekstazy radosne, okrelane jako rozkosz ekstatyczna. Poznanie genezy i waciwoci emocji i uczu skania do zaznaczenia analogii pomidzy nimi a drog od dou do gry i od gry do dou w procesie poznania zmysowego. Emocje, to swoista droga od dou do gry s one wzbudzane przez wydarzenia zewntrzne, niezgodne z deniami jednostki, natomiast uczucia spywaj z gry, oddaj stan umysu, przenoszc go na obiekty zewntrzne. P o b u d z e n i e e m o c j o n a l n e. Co wywouje emocje, jakie czynniki powoduj to, e dowiadczamy radoci, smutku, strachu, gniewu lub obrzydzenia? Wiemy, e niektre emocje maja biologiczne uwarunkowanie. Emocja blu pojawia si w nastpstwie bodca, dziaajcego destrukcyjnie na organizm. Czy istniej analogiczne bodce, wywoujce emocje innych modalnoci? Eksperymenty prowadzone na szympansach pokazuj, e gipsowy odlew maski pomiertnej wywouje u 1/5 obserwowanych zwierzt krzyk przeraenia i gwatown ucieczk, u pozostaych mniej gwatowne i zrnicowane reakcje (D. Hebb).Podobnie siln reakcja, zarwno u szympansw jak i czowieka dorosego wystpuje na widok wa, krwi, zmasakrowanego ciaa. Niektrzy badani mdleli w czasie ogldania filmu, pokazujcego operacj chirurgiczn. Opisane bodce s odbierane jako sygnay zagroenia, s wic emocjogenne. Rwnie intensywno bodcw ma okrelony wpyw na pojawianie si emocji. Bodce bardzo sabe nie wywouj adnych emocji, sabe i redniej mocy s odbierane jako przyjemne, a po przekroczeniu granicy okrelonej intensywnoci staj si nieprzyjemne. Dalsza intensyfikacja bodca daje odczucia emocji kracowo nieprzyjemnych, bolesnych. Tak jest odbierany np. bardzo silny haas. Zjawisko zmiany emocjonalnego zabarwienia bodca w zalenoci od jego intensywnoci nosi nazw a l t e r n a c j i. Prawidowo t doskonale wykorzystuj praktycy, zainteresowani ksztatowaniem nastroju. Znamy przytulne kawiarenki, nastrojowe wntrza kociow o delikatnym wietle witraowym, niektre sale wystawowe dzie sztuki itp. Nagle i niespodziewanie pojawiajce si bodce, a take obiekty szybko zbliajce si do postrzegajcego s kolejn przyczyn pobudzania emocji. Wywouj one przeycia negatywne i reakcje unikania. Oddziauj one w ten sposb do pty, dopki stanowi zaskoczenie. W miar ich powtarzania si pojawia si h a b i t u a c j a, czyli przyzwyczajenie do ich waciwoci. (J. Reykowski) Przedstawione przyczyny wystpowania emocji pokazuj, e s one skutkiem dziaania czynnikw wiata zewntrznego na organizm. Otoczenie jest tu czynnikiem aktywnym, organizm, w aspekcie dozna emocji, biernym. S to zatem e m o c j e s t a n u b i e r n e g o. Ale z reguy organizm zdrowy jest aktywny, dy do osigania okrelonych celw ycia. Na drodze ku nim napotyka rnorakie przeszkody i sytuacje sprzyjajce. I one te staj si przyczynami pojawiania si emocji. Okrelimy je jako e m o c j e s t a n u a k t y w n e g o. Jeeli s to utrudnienia w realizacji de, wystpuj emocje negatywne, takie jak gniew, smutek, zo, jeeli sprzyjaj podjtym dziaaniom wzbudzaj emocje przyjemne ( rado, dum i inne). Intensywno tych emocji zaley od wanoci celu i stopnia osobistego zaangaowania jednostki w jego realizacj. Stwierdzono np. wyrany wzrost napicia emocjonalnego u chirurgw wykonujcych trudne operacje. W pewnych przypadkach sia emocji przewysza si denia do zachowania ycia. Niekiedy patrioci gin w obronie ojczyzny, a zakochani bez ,,wzajemnoci popeniaj samobjstwo z mioci. Emocje pojawiaj si niekiedy bardzo szybko, w uamkach sekundy. Nie znaczy to, e s aktem, wrcz przeciwnie, s procesem o kilku fazach, niestety rnie rozumianych przez

136

poszczeglnych specjalistw. Zdaniem N. Frijdy s to fazy: 1) oceny poznawczej, 2) wartociowania kontekstowego, 3) gotowoci do dziaania i 4) zmiany psychologicznej, ekspresji, dziaania. Ocena poznawcza (ang. appraisal) jest w istocie wartociowaniem zdarzenia lub bodca. Przypisana im ocena okrela jako emocji, wywoanej przez to zdarzenie. Wartociowanie kontekstowe to proces poznawania zwizkw zdarzenia z aktualn sytuacj osobnika, jego planami dziaania, ich znaczeniem, atrybucj itd. Gotowo do dziaania przybiera rne formy (zbliania, unikania, konfrontacji), wpywa na tworzenie planw dziaania i wybr drg ich realizacji. Pojawiajca si emocja nie moe by pozostawiona sama sobie, wytwarza napicie. Ktre oddaje zwrot Co z tym zrobi?. Zmiany psychologiczne dotycz przede wszystkim zmiany nastawienia, przeniesienie orientacji z innych na siebie. wiadcz o tym reakcje paczu, miechu, gniewu lub strachu. Pojawiaj si te odpowiednie do przeywanych emocji formy ekspresji i dziaania. F i z j o l o g i c z n e o b j a w y przeywanych emocji. Powszechnie wiadomo, e wzgldnie silnym emocjom towarzysz wyrane fizjologiczne objawy emocji, takie jak koatanie serca, zasychanie w ustach, pocenie si, rozszerzanie renicy i inne. wiadcz one o wystpieniu reakcji alarmowej. J. L e D o u x wykaza, e w mzgu szczurw (zapewne i u czowieka) niepokojce informacje sensoryczne docieraj bezporednio do ciaa migdaowego, ktre ,podrywa organizm zanim kora mzgowa przeanalizuje informacj. Uaktywnia si wtedy ukad sympatyczny, pobudzajcy, mobilizujcy organizm do wysiku i dziaania. Zmienia si skad chemiczny krwi, zwiksza si w niej ilo cukru, wzmaga si wydzielanie hormonw, adrenaliny i noradrenaliny, w pucach zwiksza si absorpcja tlenu. Krew przepywa z organw wewntrznych do mini. Tym zmianom wewntrz organicznym odpowiadaj symptomy zewntrzne. Emocje powoduj: - zmniejszenie oporu przewodnictwa skry (reakcja skrno-galwaniczna) - zmiany w kreniu krwi, wystpuje przekrwienie skry twarzy i karku ( emocja gniewu) lub niedokrwienie, bladnicie (emocja strachu), - gwatowne bicie i przypieszony rytm pracy serca, - zmiany oddychania, wzrost stosunku czasu wdechu i wydechu, chwytanie powietrza, - rozszerzanie renicy (odruch reniczny), - zmniejszenie wydzielania liny, zasychanie w ustach, - reakcje pilomotoryczne (jeenie si wosw, gsia skrka), - tremor, drenie mini, napinanie mini antagonistycznych. Badania s u b i e k t y w n y c h o d c z u pilotw samolotw bojowych pozwoliy uzupeni ten obraz o szereg dodatkowych elementw. Poza tym ukazay czstotliwo wystpowania (dane w procentach) poszczeglnych symptomw. Okazao si, e napiciu emocjonalnemu najczciej towarzyszy koatanie serca (89%), napicie mini (86%),draliwo, rozdranienie, gniewny nastrj (80%), nerwowe pocenie si (79%), lekkie mdoci (76%), wraenie nierealnoci (69%), czste oddawanie moczu (65%), relatywnie rzadziej wystpoway amnezja szczegw, dekoncentracja uwagi, poczucie saboci, omdlenie i inne. E k s p r e s j a e m o c j i realizuje si na wiele sposobw i przy uyciu rnorakich rodkw. Moemy je poczy w trzy grupy: 1) w o k a l n e, 2) p o s t u r y i g e s t u oraz 3) m i m i c z n e. Badaniem ekspresji wokalnych w czasie wypowiedzi oraz dokonywanej poprzez uycie nie lingwistycznych form, takich jak chrzknicia, westchnienia, chlipanie, pauzy (nazwijmy je odgosami) zajmuje si w o k a l i k a (Th,G.Grove). Gos ludzi wyraa emocje dziki zmiennoci czterech parametrw: siy, wysokoci (czstotliwoci), barwy i melodii. Gos silny (donony), o umiarkowanej czstotliwoci, wyraa pewno, poczucie wanoci mwicego lub

137

donioso treci komunikatu, o neutralnym zabarwieniu emocjonalnym, jest odbierany jako nonik informacji. Na co dzie syszymy wiele wypowiedzi i odgosw silnie zabarwionych emocjonalnie. Zabarwienie i melodyjno staj si w takich przypadkach wiodcym wskanikiem wyraanych emocji. Wzgldnie dobrze rozpoznajemy odgosy blu i wypowiedzi, formuowane w stanie blu. Odczuwamy si adunku emocjonalnego w dononym woaniu Ratuuunku! i grob krtkiego i stanowczego Precz!. Cichy, wabicy szept, lub ciepe wyznanie tajemnicy te s powszechnie znane. Kombinacje czterech, wymienionych na pocztku ustpu waciwoci, daj nieskoczenie wiele moliwoci wyraania emocji. Drug stron zagadnienia jest zdolno rozpoznawania wyraanych gosem emocji. Okazuje si, e w niektrych przypadkach nie jestemy w stanie okreli na podstawie waciwoci gosu typu emocji, ktr on wyraa. Syszc np. paczce dziecko nie stwierdzimy czy pacze z godu, blu odka lub niedogodnoci uoenia. Ale dobrze rozpoznajemy miech a take tonu wypowiedzi: ciepy, zimny, ostry, sarkastyczny, ironiczny i inne. Holenderscy badacze nagrali wypowied od dwch miesicy w ciy w tonacji dziewiciu emocji: radoci, zainteresowania, zaskoczenia, smutku, wstydu, strachu, pogardy, obrzydzenia i gniewu. Nastpnie odtwarzano je Tajwaczykom, Japoczykom i Holendrom. Ostatni nieco lepiej rozpoznali wyraane emocje, chocia rnice nie byy wyraziste, z wyjtkiem rozpoznania radoci. Ostatnie rozpoznao poprawnie jedynie 25% Azjatw. Nie jest wykluczone i to, e na rozpoznanie emocji mgo wpyn wartociowanie treci wypowiedzi. P o s t u r a lub p o z a to uoenie ciaa w przestrzeni. Wskanikami odmiennoci postur s wychylenie ciaa do przodu lub do tyu, skrzyowanie (lub nie) rk, zaoenie (lub nie) nogi na nog, rozlunienie lub napicie rnych czci ciaa i podobne. W naszej kulturze wystpuje okoo 30 postur. S one odpowiedzi na stymulacj z otoczenia a jednoczenie wyraaj stany emocjonalne osobnika je prezentujcego. W sytuacji publicznego spotkania, niektre osoby stojc przed publicznoci, trzymaj rce zaoone jedn na drugiej na wysokoci brzucha (tzw. gest Hitlera), co wyraa niech otwarcia, wobec innych, kontaktu z nimi. Inni trzymaj rce w kieszeni, jest to typowa postura amerykaska, wyraajca poczucie swobody, luzu. Niektrzy z upodobaniem zakadaj rce do tyu, demonstrujc w ten sposb emocje pewnoci siebie, wadczego nastawienia. Rce opuszczone wzdu ciaa oddaj powag, koncentracj na czynnoci realizowanej. T. R. Sarbin i C. R. Hardyck posuyli si tzw. figurami kreskowymi (ilustracja niej) do przedstawienia czterech postur. Badani uznali, e wyraaj one emocje (1) powtpiewania, niepewnoci, (2) wyczekiwania, znudzenia, (3) smutku, alu, (4) zdziwienia, pewnoci siebie. Badania te dowodz tego, jak jest czytelne emocjonalnie uoenie ciaa wzgldem wsprzdnych

138

Postury, wyraajce lk lub przygnbienie, charakteryzuj si kuleniem, pomniejszaniem postaci organizmu, oznakami wycofywania si. Przeciwne cechy okrelaj postury gniewu, naprone minie, odchylone ramiona, zjeony wos wzbudza u przeciwnika wraenie wielkiego obiektu i skania do respektu. Doznawane emocje wyraamy odpowiednim g e s t e m. Moemy zatem przedstawi gesty z punktu widzenia ich przystawalnoci do poszczeglnych emocji. W tym ujciu byyby one wyrazem emocji poszczeglnych modalnoci. Rozpow-szechnione s gesty: 1) radoci, np. uniesione w gr ramiona zwycizcy zawodw sportowych, 2) gniewu (zacinita pi),3) rozpaczy lub alu, gest zaamywania rk,4) pogardy i lekce-waenia (gesty obsceniczne). Nie wszystkie emocje podstawowe s wyrazicie prezentowane w jzyku gestw. Waciwo ta przysuguje tylko tym, ktre odgrywaj donios rol w kontaktach z innymi. Natomiast emocje ksobne nie s sygnalizowane tym sposobem, bowiem nie ma takiej potrzeby. Postury s form ekspresji uwarunkowan gwnie biologicznie, natomiast gesty s kulturow adaptacj biologicznych moliwoci wyrazu. Niektre formalnie identyczne gest maj rne znaczenie nawet w kulturowo bliskich sobie krajach europejskich, np. we Woszech i Francji. Ta niejednoznaczno gestw doprowadzaa niejednokrotnie do niemiych ale i zabawnych nieporozumie, nawet politycznych. Gest kka palca wskazujcego i kciuka w USA znaczy tyle, co OK., w Niemczech natomiast jest wyrazem pogardy i poleceniem caowania w ...Potakujce i przyzwalajce europejskie skinienie gow w Pakistanie, Turcji i innych krajach azjatyckich jest wyrazem zaprzeczenia, braku zgody. Posugiwanie si jzykiem gestw wymaga wic pewnej ostronoci. M i m i k a to rodek ekspresji emocji poprzez ukad mini twarzy i wygld oka. Jest to rodek wielorakich moliwoci, badacze rozpoznali 360 ukadw mini twarzy, wariantw wyrazw mimicznych, rozpoznawalnych i kojarzonych z odpowiednimi emocjami, aczkolwiek niejednoznacznych dla odbiorcw. Minie, kurcz si lub rozluniajc tworz owe ukady. Badajc ekspresje mimiczn naukowcy prbuj skatalogowa wszystkie ruchy wyrazowe, pozna ich wspwystpowanie i opisa mechanizm ekspresji mimicznej. Takiej prby podj si P.Ekman tworzc system FACS (Facial Action Coding System- System kodowania Ruchw Mini Twarzy).Obsuga tego systemu jest niestety praco i czasochonna. Opracowane komputerowe

139

systemy kodowania emocji na podstawie fotografowanych wyrazw emocji jeszcze nie osigny niezbdnego poziomu dokadnoci. Badajc wyrazy mimiczne z reguy dzieli si twarz ludzk na trzy strefy: 1) czoa, 2)czci rodkowej i 3) ust oraz czci szczkowej. W sferze czoa rodkami wyrazu emocji s ruchy brwi i marszczenie skry (zmarszczki poziome i pionowe), w sferze rodkowej mini okrznych oko i policzkowych, gwnie jarzmowego. odpowiadajcego za ruchy kcikw ust. O stanie emocji mwi take wyraz oczy. Wskanikami tego wyrazu s m. in. kierunek patrzenia, czas kontaktu wzrokowego, zmiany wielkoci renicy). W sferze trzeciej emocje ujawniaj si prze ukady i ruchy ust, a take pozycj szczki. Usta, gwnie poprzez umiech, informuj o emocji radoci, satysfakcji. Warto jednak pamita, e umiech moe by spontaniczny i towarzyski. Ostatni jest elementem maski, pozorantem yczliwoci. Pojawia si on szybko i szybko znika. Umiech spontaniczny, autentycznej yczliwoci zanika powoli, jakby wiadczc o trwaniu yczliwoci. Minie szczki z kolei s stale napite, wiadome ich rozlunienie zmienia wyraz twarzy, opada szczka u chorych i starcw daje charakterystyczny obraz saboci. Niektrych ukadw mini naszej twarzy nie znamy, bo nie mamy sposobnoci ich obserwowania. Wiele ukadw wystpuje wtedy, gdy jestemy silnie zaabsorbowani czynnoci wiodc, a w lusterku zazwyczaj ogldamy twarz chccego si przejrze w zwierciadle. Niewiadomo ukadu mini twarzy powoduje, e ta forma wyrazu emocji pozostaje poza wiadom kontrol. Jeeli zatem kto pragnie ukry swe emocje i sownie deklaruje np. yczliwo, a w rzeczywistoci ywi uczucie niechci, to wystpuje wwczas inkongruencja (niezgodno, niespjno) ekspresji sownej i mimicznej. Ekspresja mimiczna, oczy, brwi i usta informuj nas o prawdziwych emocjach partnera, s mniej oszukacze ni deklaracje sowne. I to ma znaczenie praktyczne. Ludzie czsto przeywajce i wyraajcy dana emocj powoduj powtarzanie ekspresyjnego ukadu mini, w wyniku czego odpowiednio marszczy si skra twarzy. Nie skpicy umiechw maj zmarszczki wok oczy, zoliwcy cignite usta. Og tych rysw skada si na fizjonomi twarzy, ktra jest czym innym, ni wyraz mimiczny. Jeeli okrelon emocj stale wyraa ten sam ukad mini, to przypuszczalnie nastpuje utrwalenie zaistniaego zwizku. Czy mona go zademonstrowa dziaajc w kierunku odwrotnym, tzn. nie od emocji do mini, ale od ukadu mini do emocji. R. Zajonc i wsppacownicy pokazali, e jest to moliwe. Ukad mini w dzib wyraa smutek, zmartwienie, oglnie-niemie uczucia. Badani Zajonca czytali tekst, zawierajcy wiele wyrazw z niemieck samogosk u (umlau), wymagajc dziubkowatego ukadu ust. Pniej oceniali w skali przyjemny-przykry wszystkie samogoski. Okazao si, e u oceniono jako mniej przyjemne od pozostaych samogosek. Wyjanienie tego zjawiska jest do skomplikowane, wedug Zajonca wymaga ono take odwoania si do procesw neurofizjologii. Ekspresja emocji, nie tylko mimicznej, mimo biologicznego podoa jest do pewnego stopnia skutkiem uczenia si. Dowodw na poparcie tej tezy dostarczaj badania kulturowoporwnawcze. Chiczycy np. dziwic si czemu wysuwaj jzyk, mdlej ze strachu, klaszcz w donie, gdy s zaniepokojeni. Thaitaczycy z radoci drapi si do krwi, Japoczycy miechem wyraaj zakopotanie, Eskimosi Utku nie wyraaj gniewu w kontaktach interpersonalnych. Konkluzj po tych informacjach jest stwierdzenie, e emocje s uwarunkowane biologicznie, natomiast ich formy wyrazu, ujawniane take w nazewnictwie oraz przypisywane im znaczenie zale od waciwoci kultury, w ktrej funkcjonuj. E m o c je a d z i a a n i e. Z punktu widzenia wpywu emocji na dziaanie wyrniamy emocje s t e n i c z n e i a s t e n i c z n e. Pierwsze wpywaj na dziaanie poprzez pobudzenie aktywnoci, drugie nie wywieraj takiego wpywu. Steniczno zaley od siy a take treci

140

emocji (J.Reykowski).Smutek jest z reguy asteniczny, natomiast gniew, strach, rado pobudzaj do intensywnych dziaa. Sia emocji znaczco wpywa na jako rezultatw dziaania. Jeeli wykonuje si zadanie atwe, standardowe, to lesze rezultaty uzyskuje si przy wysokim pobudzeniu emocjonalnym. Biegacze lub drwale rywalizujc z innymi osigaj wyniki rekordowe. Osobnik przestraszony przeskakuje przeszkody nie do pokonanie w stanie zimnych emocji. Natomiast czynnoci zadania trudne lepiej s wykonywane przy niskim stanie pobudzenia emocjonalnego. Studenci, silnie przeywajcy sytuacj egzaminu, osigaj przy podobnym stanie przygotowania gorsze wyniki, ni nie pobudzeni emocjonalnie. Podobna zaleno wystpuje przy wszelkich czynnociach, wymagajcych gbokiego namysu. Wzrostowi siy emocji odpowiadaj dwa szczyty efektw dziaania, pomidzy nimi wystpuje siodo, typowe dla emocji redniego natenia. Emocje wpywaj na kierunek dziaania. Niemal we wszystkich kulturach emocje radoci i pokrewne kojarz si z kierunkiem dziaania ku obiektowi, na jego rzecz. Emocja gniewu wywouje dziaania przeciw obiektowi, wadza np. wzbudzajca gniew pomnaa liczb swoich przeciwnikw. Strach i wstrt, obrzydzenie wyzwalaj dziaania unikowe, oddalania si. Poszczeglne emocje okrelaj te formy realizowanych dziaa, a ujawniajce si wzorce emocjonalne s atwo rozpoznawalne. Niektre emocje wymagaj cile okrelonych form ich wyrazu, czyli form rytualnych. Pogrzeby np. w caej Polsce przebiegaj bardzo podobnie, wita urzdowe rwnie (zestawienie zupenie przypadkowe). F u n k c j e e m o c j i s na tyle liczne, e wymagaj klasyfikacji. Jedn z grup stanowi funkcje ewolucyjno-biologiczne. Emocje w przekonaniu Darwina funkcjonoway w przeszoci jako wzorce dziaania. Ich wystpowanie w licznych sytuacjach powtarzajcych si uatwio organizmom przystosowanie do warunkw egzystencji w zmieniajcym si otoczeniu. Widok pomieni ognia i strach tym wywoany wyzwala u konia, istoty stepowej, szybk ucieczk poza sfer ognia. Spotykany u zwierzt wielu gatunkw odruch tulenia uszu przy spotkaniu z innym osobnikiem chroni uszy przed uszkodzeniem w przypadku ataku ze strony napotkanego, lub peni rol sygnau ulegoci, albo ostrzeenia (np. u koni). Emocje gniewu i agresja, wywoana zagroeniem terytorium osobniczego, wpywajc na podniesienie poziomu sprawnoci organizmu, uatwiaa jednostkom i gatunkowi przetrwanie w danym rodowisku. Emocje funkcjonuj jako system szybkiego ostrzegania przed zagroeniem dla organizmu, Istotn role odgrywaj w tym ukadzie bl i uczuciowo zabarwiona doznania wchowe, ktre maj bezporednie, z pominiciem kory mzgowej, poczenie z ukadem limbicznym i szybko wzbudzaj emocje, odpowiednio ukierunkowujce zachowanie organizmu. Emocje wg S. Tomkinsa, funkcjonuj te jako wzmacniacze, powoduj nasilenie doznania blu lub jakiego innego odczucia np. braku tlenu jako stanu alarmujcego. Nowoczesne spojrzenie na funkcje emocji zakada, e s one niezbdnym elementem zoonego ukadu, jakim jest organizm, dziaajcy w zmiennym rodowisku. Jest to element awaryjny, ktry aktywizuje si w sytuacjach koniecznoci przerwania dziaa, wynikych z jednego programu, na rzecz innych. Emocje okrelaj priorytet dziaania. Wpywaj te, jak ju wspomnielimy, na rezultat dziaania Niezwykle wane funkcje peni emocje w yciu spoecznym. Piloci jednego z lotnisk w Kanadzie nie wyrazili zgody na komputerowe przekazywanie informacji dotyczcych czynnoci pilotowania. Sztuczny gos nie budzi u nich zaufania. A wanie ono jest istotnym czynnikiem we wszelkich ludzkich interakcjach, a szczeglnie w sytuacjach niebezpiecznych. Gos ludzki nie tylko przekazuje informacje, ale wyraa take rozmaite emocje. Jeeli maj one odcie pozytywny, stanowi zacht do nawizania kontaktu i wspdziaania. Jeeli negatywny, to

141

mog by wyrazem niezadowolenia dowiadczajcego emocji lub ostrzeeniem, kierowanym do adresata. Jak bardzo dokuczliwa jest niezdolno okazywania swoich emocji innym ludziom wiedz cierpicy na aleksytymi, czyli niezdolno uzewntrzniania emocji. Gdy wpadaj oni w gniew, mwi neutralnym tonem: Gniewam si! i spotykajc si z niedowierzaniem dodaj: Naprawd ! Niemoliwo szybkiego przekazywania emocji utrudnia aleksotymikom wywieranie wpywu na innych i skuteczne dziaanie w zbiorowoci. Emocje s wanym czynnikiem organizowania naszego dowiadczenia yciowego. Od nich zaley to, co spostrzegamy, zapamitujemy, na co zwracamy uwag. Treci utrwalane w naszym umyle trafiaj tam niesione fal podniecenia emocjonalnego. Zwiksza ono intensywno percepcji, uwagi, pamici. Dziki emocjom ukierunkowujemy nasze dowiadczenie, rnicujemy wiat na sfer obiektw podanych, obojtnych i niechcianych. Utrata tego czynnika organizacji dowiadczenia uniemoliwia funkcjonowanie, nawet inteligentnemu czowiekowi w spoeczestwie. wiadczy o tym przypadek pacjenta A. Domassio, profesora psychologii i neurologii. Czowiek w po chirurgicznym usuniciu guza mzgu zachowa dotychczasowy poziom inteligencji, ale utraci zdolno przeywania emocji. Nie musia tumi podniecenia, bo nie zna podniecenia. W okrelonych sytuacjach wiedzia jakie reakcje powinny wystpi, ale adna nie wydawaa mu si bardziej pocigajc w stosunku do pozostaych. Nie by w stanie oceni zdarze, ktre miay miejsce w jego yciu. Uczucie nie ostrzegao go przed dziaaniami niepewnymi. Widzc ludzi przestraszonych powiada, ze wie co to jest strach, ale on do niego nie przemawia. Z racji tych cech psychicznych zbankrutowa jako przedsibiorca, nie wzbudza bowiem zaufania partnerw. Doznania rozkoszy i przyjemnoci rnych odcieni s w niektrych krgach ludzkich niezwykle cenione i podane. Osoby tak odczuwajcy widz swj cel i sens ycia w doznawaniu przyjemnoci. Emocje w tym przypadku wytyczaj drog yciow tych osb i to jest ich specyficzn funkcj. Ksztatuj wic orientacj h e d o n i s t y c z n , ycia dla przyjemnoci. Interesujc posta przybraa funkcja emocji w tzw. p r o c e s a c h p r z e c i w s t a w n y c h. Silne bodce zewntrzne, np. odgosy pobliskiej strzelaniny gangsterskiej lub milionowa wygrana w Lotto, pobudzaj nerwowy ukad sympatyczny i wyzwalaj, towarzyszce temu stanowi, silne doznania emocjonalne, odpowiednio lkowe lub radoci. Jednak takie pobudzenie nie moe trwa dugo, jest biologicznie zbyt kosztowne dla organizmu. Zgodnie z teoria homeostazy nastpuje powrt do optimum funkcjonalnego, czyli uruchamia si ukad parasympatyczny, tonujcy pobudzenie i przywracajcy przecitny poziom pobudzenia. Zjawisko to podda procedurze bada eksperymentalnych i opisa je w kategoriach procesw przeciwstawnych R. L. S o l o m o n. Wyeksponowa on t waciwo procesw emocjonalnych, ktra polega na tym, e po intensywnym przeyciu okrelonej emocji, pojawia si emocja wobec niej przeciwstawna. Prawidowo ta w wersji uproszczonej bya znana od wiekw, podkrelano to, e za przyjemnoci trzeba bdzie kiedy zapaci, e cierpienia zaowocuj mi nagrod itp. Solomon wykaza, e prawidowo ta obejmuje take sekwencje krtkotrwae. Zawodnicy skaczcy do wody np. z wierzy lub trampoliny przed skokiem odczuwaj lk, ale wkrtce po nim przeywaj moment zadowolenia, przyjemnoci. Podobne emocje pojawiaj si u skoczkw spadochronowych, alpinistw, bokserw i innych osb, dowiadczajcych silnych podniece. To ukazuje jeden z aspektw motywacji uprawiania sportw ekstremalnych. Po przeyciu przykroci, wynikej z zagroenia, pojawia si przeciwstawna emocja w postaci przyjemnoci, a to zachca do podejmowania dalszych czynnoci w wybranej dziedzinie.

142

Nieco inaczej przedstawia si omawiane zagadnienie, gdy emocja pozytywna wystpuje jako pobudzenie poprzedzajce. Solomon ukaza jego istot na przykadzie przey emocjonalnych narkomanw. Pierwsze zaycie narkotyku wyzwala silne doznanie przyjemnoci, tak zwany rush, po czym nastpuje powolne jej opadanie i w kocu pojawia si stan przykroci. Aby unikn dokuczliwoci tego przeycia, narkoman siga po kolejn dawk, znowu pojawia si przyjemny stan emocjonalny, ale trwa on ju krcej od poprzedniego, a przykro jako emocja przeciwstawna staj si bardziej doskwierajca. W miar powtarzania zaywania rush staje si coraz sabszy, a przykro po nim nastpujca coraz to bardziej intensywn. W kocu osoba ju uzaleniona bierze narkotyk tylko po to, by unikn przykroci, silnego cierpienia. Funkcja emocji z punktu widzenia procesw przeciwstawnych polega na przywracaniu stanu optymalnego pobudzenia organizmu, niezbdnego dla sprawnego funkcjonowania w rodowisku. Koncentracja na doznawanej przykroci osabiaaby rwnowag ukadu organizm- rodowisko i dawaaby przewag ostatniemu. Wskaniki przygnbienia i osabienia zachcaj drapienikw do ataku. Rado dugo trwajca te moe mie negatywne nastpstwa, np. w postaci dekoncentracji uwagi. Dziaanie i skutki tego mechanizmu doskonale s znane, nie tylko z bajki Krasickiego. Czsto dowiadczane emocje g n i e w, s t r a c h, m i o . Gniew jest emocj intensywn , pojawia si gdy: 1) wystpuj przeszkody w realizacji celw osobniczych, zaistnieje blokada de, jest reakcj na frustracj, 2) ma miejsce podwaanie wartoci Ja, 3) ujawniaj si rnego rodzaju dokuczliwoci. Przyczyny ujte w dwu pierwszych punktach naley rozumie szeroko, gniew moe pojawi si zarwno wtedy, gdy jednostka napotyka przeszkody przy realizacji celw osobistych jak i wtedy, gdy realizuje cele rodzinne, wsko grupowe, a nawet narodowe. Analogicznie zarwno obraenie lub niesprawiedliwa ocena jednostki jak i jej krewnych, przyjaci lub pobratymcw moe wywoa emocje gniewu. Dokuczliwoci s ju odczuciami subiektywnymi, s zatem relatywne. Niemniej niektre z nich wystpuj powszechnie, budzc gniew. S to m.in. tok, wysoka temperatura, korki uliczne, nieprzyjemne zapachy, naruszenie przestrzeni osobistej, ograniczona swoboda ruchu lub myli, niektre formy zachowania i wiele innych. Gniew moe by intencjonalny, tzn. ukierunkowany na okrelony obiekt zewntrzny lub na sam osob przeywajc. Moe by pobudzeniem zgeneralizowanym, nie majcym konkretnego odniesienia. Bywa take intencjonalny ze wzgldu na genez, ale nie ukierunkowany ze wzgldu na jego wyraz. Np. gniew moe wzbudzi zachowanie wpywowego przeoonego, ale nie mona skierowa go na t person. Te odrbne sposoby przeywania wpywaj na dobr form zachowania. W pierwszym przypadku zachowanie gniewne, agresywne bdzie skierowane na przyczyn gniewu, w dwu pozostaych wystpi mechanizm koza ofiarnego, agresja zostanie skierowany na obiekty przypadkowe. Zwizek gniewu i agresji jest powikany. Czsto oba zjawiska wystpuj w cisym zwizku, agresja jest wtedy nastpstwem powstaego gniewu. Jednak nie zawsze gniew prowadzi do zachowa agresywnych, niekiedy sprowadza si do wyraenia dezaprobaty wobec kogo lub czego, a take do podkrelenia swojej wartoci. Agresja te nie musi wynika z gniewu, s znane formy agresji zimniej realizowanej z duym wyrachowaniem. Gniew moe by krtkotrway, pojawia si w formie wybuchu, jest wtedy raczej demonstracj niezadowolenia z zaistniaej sytuacji. Znane te s przypadki wybuchu gniewu irracjonalnego, wystpujcego gwnie w sytuacjach spoecznych. Oto np. modzieniec odchodzi od grupki kompanw, uderza pierwszego napotkanego przechodnia i jakby nic powraca do towarzystwa

143

grupy. Prawdopodobnie jest to nie w peni wiadomy sposb pokazania swego znaczenia, wanoci. Wybuchow form gniewu jest te t e m p e r t a n t r u m, czyli wybuch gniewu, wystpujcy u maych szympansw i dzieci, o wyrazistych formach ekspresji ( krzyk, szarpanie wosw, bicie gow o cian i od czasu do czasu spogldanie na matk, badanie efektu wywoanego gniewem). Jest to forma zachowania wrodzonego, wzmacniana niekiedy ustpliwoci jej adresatw, instrumentalnego, majcego na celu zwrcenie na siebie uwagi lub osignicia czego podanego. U ludzi dorosych podobne cechy gniewu charakteryzuj g n i e w b e z s i l n y, czony z przysowiowym biciem gow w mur. Gniew d u g o t r w a y, zalegy przejawia si w postaci wrogoci. Jest podobny do nastawienia, ujawnia si w rnych, nie tylko w powtarzajcych si sytuacjach. Niekiedy wystpuje w wizce z zazdroci i zawici. Gniew uwarunkowany s t r a c h e m (podszyty strachem) pojawia si w nastpstwie dysfunkcjonalnoci emocji strachu. Emocje mobilizujce do walki, ucieczki i ulegoci s pooone w ciele migdaowym mzgu blisko siebie. Dugotrwae i nieskuteczne pobudzenie emocji strachu przenosi si na pole agresji i strach przeksztaca si w gniew. Zachowanie tak uwarunkowane jest dynamicznym, chaotycznym i niszczycielskim. F u r i a to forma gniewu bardzo silnego, niepohamowanego, niszczycielskiego, skierowanego przeciw okrelonemu adresatowi. Bywa te okrelana jako sza, szalestwo. Furia i ogarnity ni furiat s niebezpieczne dla otoczenia. Gniew w a f e k c i e, dominujcy, pozostajcy poza wszelk kontrol racjonaln, w niektrych przypadkach nie uwiadamiany, nie pozostawiajcy ladw w pamici pojawia si najczciej pod wpywem zazdroci i prowadzi do tragicznych w skutkach dziaa, w tym morderstw. Wanym dla psychologa zagadnieniem jest opanowywanie gniewu, panowanie nad jego przebiegiem. Zwolennicy teorii k a t h a r s i s, czyli oczyszczenia z emocji gniewu przez jej ujawnienie, zachcaj do okazywania zoci w formie werbalnej lub przeywanie jej w formie fantazji, np. wyobraajc postponowanie przeladowcy sdzc, e zabiegi takie osabiaj dziaanie gniewu, nastpuje wypuszczenie pary. Jednak niektre badania pokazuj, e nie jest to metoda dobra, bo przyczynia si nawet do utrwalania skonnoci do reagowania gniewem. Inni specjalici ucz opanowywania gniewu metod czynnoci uspakajajcych typu wiczenia sportowe, prace fizyczne, artystyczne (np. gra na instrumencie), rozmowy z przyjacimi itp. Zaleca si unikania dziaa w stanie pobudzenia, odczekania, a gniew opadnie i zaistniej dogodniejsze warunki poczyna w sytuacji, ktra staa si przyczyn pojawienia si gniewu. S t r a c h jest wrodzon emocj, reakcj na zagroenie. Jednak wikszo reakcji strachu jest nabyta, wyuczona przez warunkowanie. Ludzi s bardzo podatni na wzmacnianie lkowe.Latwo jest uwarunkowa lk na dowolny bodziec, ale reakcje lkowe trudno wygasi. Praktycznie nie ma takiej sfery wiata, ktr mona uzna za woln od zagroe. Boimy si rnych zjawisk przyrodniczych, dzikich zwierzt i innych ludzi, boimy si nieznanego i przyszoci w ogle, wos nam si jey na myl o duchach, wampirach i mciwych, powstajcych z grobu nieboszczykach. Niektrzy ludzie s tak podatni na pobudzenie lkowe, e kady przedmiot moe sta si dla nich bodcem wywoujcym strach. Strach jest emocja zaraliw spoecznie, szybko rozprzestrzenia si i nasila w wielkich zbiorowociach ludzkich. Dowodz tego liczne, niekiedy tragiczne w skutkach przypadki paniki (strach paniczny). Nie ustrzegy si tego nawet zgrupowania wojsk; rosyjskich w Mandurii, austriackich w Sudetach, czy woskich w Abisynii. Najbardziej spektakularna panika wystpia przed II Wojn wiatow w USA w trakcie radiowej audycji Orsona Wellsa pt. Inwazja Marsjan. Setki tysicy ludzi porzucao wtedy swe domostwa i uciekao bez sensu przed siebie.

144

Jedn z typowych form zachowania, pojawiajcych si pod wpywem strachu jest ucieczka. Drug jest zastygnicie w bezruchu, w ten sposb potencjalna ofiara stara si nie zwraca na siebie uwagi napastnika. Ludzie pod wpywem strachu te niekiedy, zastygaj, zamieniaj si w sup soli, jak ona Lota, u uczniw zblienie budzcego strach nauczyciela wywouje niekiedy mutyzm, usztywnienie i niezdolno wypowiedzenia nawet prostego zdania. Strach jest przeyciem, wywoanym podnietami ze wiata zewntrznego. Obiegowo powiada si, e jest przeyciem przedmiotowym. Przeciwstawia mu si lk lub e m o c j l k u jako zjawisko p o d m i o t o w e, powstajce w umyle czowieka, irracjonalne, patologiczne. A. Kpiski opisa lki dotyczce czterech dziedzin ycia ludzkiego. S to: 1) lki biologiczne, np. lk przed mierci, przed urodzeniem kalekiego dziecka, 2) spoeczne, zwizane gwnie z ocen ze strony innych, 3) egzystencjalne, wynike np. z utraty poczucia sensu ycia, 4) moralne, lk przed naruszaniem regu, przed grzechem. Typowymi obawami lkw s fobie, irracjonalne lki okrelonych sytuacji lub przedmiotw. Powszechnie znane s agorafobia (lk przed otwart przestrzeni), klaustrofobia (lk przed zamknit przestrzeni), ksenofobia (lk przed obcymi), do mniej znanych nale nozofobia (lk przed chorob), andorofobia (lk przed mczyznami),hydrofobia (lk przed wod) i inne. O dokuczliwoci fobii niech wiadczy przypadek jednej z pacjentek, o inicjale J. ywia ona niecodzienny lk przed kurzymi nkami. Bya to fobia niebywaej siy. Razu pewnego J. przybya na przyjcie, na ktrym niewiadoma faktu gospodyni domu podaa danie w postaci kurzych nek. Na ich widok J. zareagowaa takim napadem lku, e w nastpstwie jego zarwno J. jak i gospodyni domu znalazy si na oddziale doranej pomocy miejscowego szpitala. Sytuacyjne reakcje strachu s normalnym objawem dobrego przystosowania, natomiast dugotrwae lki s czynnikiem destrukcyjnym. Wywouj niekorzystne zmiany somatyczne, np. wrzody odka, trwae zmiany psychiczne ( nerwice lkowe, stany paniki), dezorganizacj ycia zawodowego i spoecznego. M i o , r a d o , p o c z u c i e s z c z c i a to emocje pozytywne, powszechnie podane. S zwykle postrzegane jako przeciwstawne wrogoci, zoci, gniewu. Przypisuje si im ciepo, serdeczno, nastawienie przyjacielskie, wsparcie, bezpieczestwo. S to emocje spoeczne, wystpuj przewanie w procesach interakcji i wymagaj wspudziau innych. B. Wojciszke, autor pracy pt. Psychologia mioci utrzymuje ( za Sternbergiem), e na mio skadaj si trzy gwne kompleksy odczu i zachowa: intymno, namitnoci i zaangaowanie. Intymno wyraa si poprzez dzielenie informacjami osobistymi, okazywanie zaufania, namitno przez podanie, tsknot, pragnienie bliskoci, zazdro, a zaangaowanie poprzez denie do zapewnienie trwaoci wizi miosnej. Uwzgldniajc powysza charakterystyk prezentowany autor wyrni 7 odmian stanw mioci, mianowicie: 1)lubienie ( intymno),2) mio lepa, zakochanie, (namitno), 3)mio pusta (zaangaowanie), 4) romantyczna (intymno i namitno), 5) przyjacielska (intymno i zaangaowanie), 6) mio fatalna (namitno i zaangaowanie) oraz 7) mio kompletna, zawierajca wszystkie trzy elementy. Wedug innej klasyfikacji, zaproponowanej przez J. A. Lee mamy nastpujce odmiany mioci: E r o s, mio o silnym pocigu fizycznym, budowana na odczuciu pikna osoby kochanej, L u d u s, mio beztroska, zabawowa, eksponujca rado gry miosnej, S t o r g e, mio agodna, pena zrozumienia, przyjacielska. Te odmiany stanowi podstawowe kolory mioci. Ich kombinacje daj jeszcze kolejne trzy kolory pochodne. S to: M a n i a, mieszanka Eros i Ludus, swoiste feerie uniesienia i rozpaczy, niekiedy utosamiana z mioci neurotyczn,

145

P r a g m a, poczenie Ludus i Storge, mio praktyczna, interesowna, zaplanowana, szokujcym rozumieniu wsplnoty interesw oraz Agape, poczenie Erosa i Storge, rzadka odmiana mioci altruistycznej, ksztatowanej zgodnie z ideaem mioci chrzecijaskiej. Przedstawione odmiany mioci wywieraj wpyw na charakter i trwao wizi koleeskich, narzeczeskich i maeskich. Mio typu Ludus nie sprzyja trwaoci zwizkw, natomiast maestwa osb preferujcych Storge s trwae. Mio, bardziej ni inne emocje wpywa na wybr stylu ycia. Szczcie i poczucie szczcia s okreleniami bardzo subiektywnie rozumianymi. W. Tatarkiewicz w pracy O szczciu po pokazuje jak wieloznaczne treci i jak rne odniesienia ma to pojcie. Jednym szczcie kojarzy si z przyjemnoci, innym z sprzyjajcym ukadem losu, jeszcze innym z doskonaoci albo bogactwem. J. Czapiski, ukazujc 7 moliwych perspektyw empirycznego badania problemu szczcia, stwierdza, e istot szczcia jest nastawienie, umoliwiajce aktywne zmaganie si z przeciwnociami losu i moliwo realizacji wanych wartoci. Poczucie szczliwoci albo dobrostanu zaley od wielu czynnikw. Czsto spotykamy stwierdzenia typu: Bybym szczliwy zarabiajc dwakro wicej, ni obecnie. Czy istotnie nastpuje przyrost szczcia po spenieniu okrelonego warunku? W przypadku przedstawionej w stwierdzeniu wersji dao si to sprawdzi empirycznie. Ot w latach 50-tych wielu Amerykanw (35%) utrzymywao, e byliby szczliwi zarabiajc 20 tysicy dolarw. Przecitne zarobki wynosiy wwczas 9 000 dolarw. W latach 90-tych przecitne zarobki, obliczone wg staego kursu, wzrosy wanie do 20 000 dolarw, ale wskanik ludzi szczliwych spad do 30%. Dowodzi to zmiennoci wskanika szczcia. Gdy osignie si odpowiedni poziom okrelonego stanu rzeczy, rodzi si pragnienie jego podwyszenie i tak ad infinitum. Marzenia o szczciu sigaj w przeszo, yj nadziej. Ten stan rzeczy wyjaniaj teorie poziomu adaptacji Helsona, porwna spoecznych Festigera i relatywnej deprywacji Mertona. Pomijajc rozbienoci w teoriach tych podkrela si, e poczucie szczcia ( w wersji negatywnej- niezadowolenia) ksztatuje si w nastpstwie porwna wasnej sytuacji z sytuacj innych. Poczucie szczcia nie tyle zaley od kostatacji faktw, ile od oceny tych faktw. Jest ono nastpstwem wartociowania zgodnie z przyjt skal wartoci. Relatywizm ten dobrze oddaje opis pewnego wydarzenia. Mieszkaniec wyspy Ponope, pooonej niemal na rwniku zwierza si psychologowi amerykaskiemu z nieszczcia, jakiego dozna. Pewnej mianowicie nocy ogarn wysp niebyway chd, temperatura otoczenia spada do 21 0 Celsiusza, co byo wielk przykroci. T e o r i e e m o c j i. Jedn ze starszych jest teoria emocji Jamesa-Langego. Amerykanin W. J a m e s i Duczyk N. L a n g e w roku 1890 opublikowali prace, w ktrych przedstawili podobne pogldy na istoty emocji. Ich zdaniem emocje s nastpstwem pobudzenia organizmu, bodzie poprzez ukad obwodowy wywouje okrelone zmiany aktywnoci, np. cofnicie si przed czym i to jest odczuwane jaki okrelony stan emocji. Gdy atakujemy, uciekamy, paczemy odczuwamy silne pobudzenie emocjonalne, odpowiednie do stanu mobilizacji organizmu. Jest to teoria o b w o d o w a, gdy przyczyn pobudzenia emocjonalnego upatruje w pobudzeniu nerww obwodowych. Teoria ta bya mocno krytykowana przez W. C a n n o n a, ktry zgromadzi szereg eksperymen-talnie potwierdzonych dowodw, przemawiajcych przeciw tak ujmowanym zalenociom. Po-kaza m. in. e chirurgiczne przecicie pocze narzdw wewntrznych z ukadem nerwowym u zwierzt nie wpyno na pojawianie si emocji. Jednak badania G. H o h

146

m a n n a osb zparali-owanych, z uszkodzonym krgosupem w czasie dziaa wojennych, pokazay, e odczuwanie emocji zaley od sprawnoci ukadu obwodowego. Teoria Cannona-Barda, okrelana rwnie mianem talamicznej albo oglnie orodkowej. W. C a n n o n i Ph. B a r d prowadzili badania wystpowania emocji u kotw i stwierdzili, e usunicie kory mzgowej powoduj wystpowanie nagych atakw na olep, tzw. wcieklizn pozorn. To odkrycie doprowadzio ich do wniosku, e wzgrze, thalamus, jest orodkiem pobudzenia emocjonalnego, a kora mzgowa spenia funkcj kontroli. Bodce zmysowe docieraj rwnoczenie do wzgrze i kory mgowei, wywoujc dwa odmienne procesy, ktre nie s wzajemnymi przyczynami. Wielka zalet teorii Cannona-Barda jest to, e sprowokowaa badania procesw mzgowych, odpowiedzialnych za powstawanie emocji. D w u c z y n n i k o w a t e o r i a e m o c j i S c h a c h t e r a i S i n g e r a jest nawizaniem do teorii Jamesa-Langego. S.Schachter i J. Singer przeprowadzili eksperyment, w trakcie ktrego badanym wstrzykiwano epinephrin, rodek pobudzajcy i poowa grupy badanych oczekiwaa na dalszy cig bada w towarzystwie osoby zabawowej, a pozostali z osob niezadowolon, opryskliw. Stwierdzono w efekcie, e osoby z grupy pierwszej zinterpretowali swe pobudzenie jako radosne, a z drugiej poowy jako przykre, przygnbiajce. Z bada tych wynika wniosek, e emocje ksztatuj dwa czynniki: pobudzenie i ukierunkowanie. Pobudzenie ma charakter fizjologiczny, natomiast ukierunkowanie jest procesem poznawczym, okrelajcym rdo emocji i jej charakter, wyraany nazw. Wystpienie tylko izolowanego pobudzenia bywa mylce, osoby w takich sytuacjach nie rozpoznaj waciwie swoich emocji. R e l a c y j n a t e o r i a L a z a r u s a. R. L a z a r u s traktuje emocje jako stan (lub proces) pojawiajcy si w nastpstwie zmian relacji organizm-rodowisko. Jeeli zmiany s korzystne, pojawiaj si emocje pozytywne, jeeli niekorzystne-negatywne. Sia emocji zaley od wanoci relacji, im waniejsze s naruszone, tym silniejsze emocje nastpuj po nich. Ocena wanoci, rozpoznanie nastpstw zachwiania relacji jest jednym z waniejszych elementw procesu narastania emocji. Ich trwanie, natenie i wpyw na zachowanie zaley od umiejtnoci radzenia z pobudzeniem emocjonalnym, zdolnociami znajdowania sposobw dziaania wstanie pobudzenia. S t r e s i j e g o z w a l c z a n i e. Stres jest niespecyficzn reakcj organizmu na dziaanie rnorodnych, niekorzystnych dla organizmu bodcw rodowiskowych lub wewntrz organicznych. Bodziec lub sytuacj wywoujca ten stan nazywa si stresorem, a emocje, jakie on wzbudza okrela si terminem napicie. Ostatnie zostao zapoyczone ze sownictwa techniki, tam wielko napicia materiau okrela si w kategoriach obcienia. Materia wytrzymuje obcienie go pewnych granic, przekroczenie ktrych powoduje jego uszkodzenie. Ta analogia pomaga uchwyci istot stresu. Badaczem, ktry odkry i opisa mechanizmy funkcjonowania stresu, by H.S e y l e. Prowadzi on badania eksperymentalne na zwierztach, majc nadziej wykrycia nieznanego hormonu. Poddawa je dziaaniu rnorakich, szkodliwych czynnikw (godzi, przerywa sen, wystawia na dziaanie niskich temperatur) i stwierdza, ich reakcje byy podobne, niezalene od jakoci bodca. Po pewnym czasie zrozumia, e nie jest to reakcja wywoana dziaaniem jakiego nieznanego hormonu, lecz obrona caego organizmu wobec zaistniaego zagroenia. Organizm po prostu przystosowywa si do nowej sytuacji. Zjawisko to oznaczy symbolem GAS (general adaptation syndrom-oglny zesp adaptacyjny) . Zdaniem Seylego w GAS wystpuj trzy fazy: 1) a l a r m u, pobudzenia sympatycznego ukadu nerwowego, typowe przygotowanie organizmu do obrony, mobilizacja si, uruchamianie

147

rezerw energii (szybsze krenie krwi, przypieszone bicie serca0, 2) o d p o r n o c i, dokonana mobilizacja moe skutecznie przeciwdziaa zagroeniu, sprosta zadaniom obrony. Jeeli tak si nie stanie, napicie przedua si, wystpuje faza 3) w y c z e r p a n i a, koczca si chorob, a nawet mierci. W yciu codziennym ludzie s naraeni na dziaanie licznych i rnorodnych stresorw. Mog nimi by zjawiska przyrodnicze, np. niskie i wysokie temperatury, huragany, trzsienia ziemi, cywilizacyjne, np. haas, spaliny, lub spoeczne takie jak konflikty z szefem, nieporozumienia rodzinne, przyjacielskie itp. Powoduj one napicia o rnej sile. Nie j przedstawione zestawienie, opracowane przez T. H. Holmesa i R. H. Rahego, pokazuje si stresorw, okrelon w umownej skali jednostek przystosowawczych. Zdarzenie Ilo jedn. Zdarzenie Ilo jedn. mie maonka 100 Zmiana zakresu obowizkw w pracy 29 Rozwd 73 Syn lub crka opuszczaj dom 29 Separacja 65 Kopoty z rodzin maonka 29 Kara wizienia 63 Wybitne osignicia wasne 28 mier czonka rodziny 63 ona zaczyna (przestaje) pracowa 26 Choroba wasna 53 Dzieci rozpoczynaj (kocz) szko 26 Zawarcie maestwa 50 Zmiana warunkw ycia 25 Wyrzucenie z pracy 47 Zmiana wasnych zwyczajw 24 Pogodzenie si z maonkiem 45 Kopoty z szefem 23 Przejcie na emerytur 45 Zmiana godzin lub warunkw pracy 20 Choroba czonka rodziny 44 Zmiana miejsca zamieszkania 20 Cia 40 Zmiana szkoy 20 Trudnoci seksualne 39 Zmiana modelu wypoczynku 19 Powikszenie rodziny 39 Zmiana w yciu towarzyskim 18 Adaptacja do zawodu 39 May zastaw hipoteczny lub dug 17 Zmiana sytuacji finansowej 38 Zmiana godzin i warunkw snu 16 mier przyjaciela 37 Zmiany czstoci spotka rodzinnych 15 Zmiana zawodu 36 Zmiana nawykw kulinarnych 15 Ktnia maeska 35 Wakacje 13 Wysoki zastaw hipoteczny 31 Boe Narodzenie 12 Egzekucja dugu lub poyczki 30 Niewielkie naruszenie prawa 11 Zestawienie podaj za T.Traur: Stres, Tenten, Warszawa, 1992 r. Prezentowane zestawienie pokazuje rnorodno czynnikw stresujcych, wszystkie s mniej lub bardziej dokuczliwe, wszystkie powoduj zmiany relacji jednostki z szeroko pojtym otoczeniem. Jednak dokuczliwo tych zmian jest subiektywnie rnie odbierana, dla jednych rozwd moe by tragedi, dla innych jedynie przygod yciow. Stres ma dwa oblicza, obiektywne i subiektywne. Badania naukowe i obserwacje yciowe pokazuj, e bardziej odporni na stres s ludzie, ktrzy maj poczucie kontroli nad sytuacj. Ludzie modzi, energiczni nie poddaj si atwo sytuacji stresowej, panuj nad emocjami, ich zachowanie nie podlega dezorganizacji. Rwnie emeryci z domw starcw lepiej radz ze stresem, jeeli maj poczucie kontroli nad otoczeniem. Przy silnym stresie, oczywicie, trudno zachowa spokj umysu i panowa nad sytuacj. Z bada zachowania onierzy w sytuacjach frontowych wynika, e jedynie 15% z nich zachowuje zdolno racjonalnej kontroli swego zachowania. Sia odpornoci na stres zaley take od cech osobowoci czowieka. M. F r i e d m a n i R.

148

R o s e n m a n wykazali, e ludzie ambitni, uparci, niecierpliwi, podnieceni, agresywni, o tzw. osobowoci A, s bardziej podatni na stres i uwarunkowane nim choroby serca, ni ludzie osobowoci B, agodnych, spokojnych, cierpliwych. Ludzie osobowoci B, pracujcy w tak stresujcych zawodach jak menaderowie, dziennikarze znacznie rzadziej ni ci o osobowoci A miewaj zaway serca, spowodowane stresem. Stres jest czynnikiem szkodliwym dla zdrowia. Zwiksza on ryzyko wystpienia zaburze ukadu krenia, osabia odporno organizmu (ukadu immunologicznego), zwiksza prawdopodobiestwo zachorowa nowotworowych, wrzodu odka, nerwicy i innych. To czyni zapobieganie skutkom dziaania stresu problemem najwyszej rangi. Psychologowie okrelili go jako strategie radzenia sobie ze stresem Jest ich kilka, o zrnicowanej skutecznoci. S t r a t e g i e p o z n a w c z e prowadz do zmiany spostrzegania stresora, dostrzeenia w nim elementw niegronych, ewentualnie komicznych. To z kolei doprowadzi do zmiany odnoszcego si do nastawienia emocjonalnego. Strategi poznawcz wymaga kontroli informacji o stresorze, sposobw mylenia o nim, rozpoznania moliwoci ochrony przed nim przez dobr waciwych rodkw. Rozeznanie tych aspektw stawia osob naraon na stres w bardziej korzystnym pooeniu wobec rda stresu. S t r a t e g i e r e l a k s a c y j n e. wiczenia relaksacyjne polegaj na rozlunieniu mini, wedug cile okrelonej kolejnoci, poczynajc od stp, poprzez uda, brzuch, klatk piersiow do mini szyi i twarzy. Obowizuje rytm pracy mini, napina si je w czasie wdechu, rozlunia przy wydechu. Dwie 15-to minutowe sesje relaksacyjne dziennie wystarczaj do utrzymania podanej kondycji psychicznej. Relaksacj osiga si take przez kontrol pracy serca i cinienia krwi drog b i o f e e d b a c k u (biologicznego sprzenia zwrotnego). Jest to metoda rozpoznawania fal mzgowych przy uyciu czuej aparatury i wiadomego wpywania na prac serca i napicie mini. N. Miller, ktry zainicjowa badanie tego zjawiska, doszed w kocu do wniosku e jest to metoda wymagajca duego nakadu pracy, ale mao skuteczna. Jedn z technik relaksacyjnych jest m e d y t a c j a, zabieg prowadzcy do osignicia spokoju psychicznego. Jeeli ona ma by skuteczna musi przebiega w spokoju, ciszy, osoba medytujca winna znajdowa si w wygodnej pozycji, na siedzco, na klczkach, w postaci kwiatu lotosu. Pozycja musi uatwia rozlunienie mini grzbietu. Skupienie w tej sytuacji na jednej idei, nie rozpraszanie uwagi, powtarzanie i wyobraanie treci tej idei daje w efekcie zmniejszenie napicia psychicznego, obnienie poziomu lku, a sensie somatycznym zwolnienie rytmu pracy serca, obnienie cinienia krwi, mniejsze zuycie tlenu w organizmie i inne wiczenia g i m n a s t y c z n e t y p u a e r o b i k nie tylko podnosz sprawno fizyczn, ale przyczyniaj si take do poprawy nastroju, przeciwdziaaj depresji, lkom, zemu samopoczuciu. Wysoki poziom sprawnoci fizycznej daje poczucie pewnoci siebie, tym samym zwiksza odporno na stres. Interesujce jest i to, e osoby uprawiajce wiczenia sportowe, po zachorowaniu, szybciej wychodz ze szpitala, ni nie-sportowcy. S t r a t e g i e w s p a r c i a s p o e c z n e g o. Ludzie wspieraj si wzajemni na rne sposoby. Moe to by zachta w wytrwaniu, dobra rada, pomoc finansowy, przykad do naladowania i inne. Najwaniejsze jednak to wsparcie emocjonalna, cierpicy w szpitalach ch przede wszystkim tego, by bliscy byli przy nich. Nie oczekuj pocieszania, a nawet nie lubi sztucznych zabiegw poprawy nastroju. Obecno bliskich przeciwdziaa poczuciu samotnoci, a okazane przywizanie lub mioci podtrzymuje na duchu, dodaje si. Eksperymenty dotyczce wsparcia spoecznego, czyli sygnay mioci, uznania, przywizania ze strony znaczcych osb bliskich, zwikszaj tolerancj na bl, przynosz ulg w cierpieniu. Szczeglnie wane jest wsparcie rodziny, bliskich przyjaci, osb przyczyniajcych si do ksztatowania spokojnego, przyjacielskiego klimatu.

149

S t r a t e g i e e k o l o g i c z n e maj na celu ochron zdrowia somatycznego i psychicznego dziki zabiegom o czyste, naturalne rodowisko. rodowisko czyste, to wolne od haasu, zanieczyszcze chemicznych, zagszczenia, przecie informacyjnych, a wic czynnikw silnie stresujcych. Zakadaj one rwnie dbanie o wystrj pomieszcze staego przebywania zgodnie z wymogami dobrego samopoczucia. Opracowuje si odpowiedni kolorystyk wntrz, ukady przestrzenne, zestawy rolin. S t r a t e g i a e l i m i n a c j i n i e z d r o w y c h z a c h o w a . Niektre formy zachowa przyczyniaj si do obnienia odpornoci na stres. Nale do nich palenie papierosw, naduywanie alkoholu i rnych uywek, niewaciwe odywianie, prowadzce do otyoci lub anoreksji i inne. Na zakoczenie warto podkreli, e ludzie byli, s i bd naraeni na stres. Do pewnego stopnie intensywnoci jest on korzystny dla organizmu, dziaa mobilizujco. Jeeli natomiast osiga poziom destrukcji, wymaga przeciwdziaania, zwalczania. Do odniesienia sukcesu w tym zmaganiu niezbdna jest wola walki, nie przezwyciy si niszczycielskiej mocy stresorw, jeeli nie bdzie si tego pragno. Literatura zalecana P. Ekman, R. Dawidson (red): Natura emocji,GWP, Gdask, 1998 r. H. Gasiul:Teorie emocji i motywacji,Wyd. Uniw. Katdynaa S.Wyszyskiego,W-wa, 2002 r. K. Oatley, J. M. Jenkins: Zrozumie emocje, PWN, Warszawa,2003 r. J. Reykowsi: Eksperymentalna psychologia emocji, KiW, Warszawa, 1968 r. H. Seyle: Stres ycia,PZWL, Warszawa, 1963 r. T. Trauer: Stres, wszystko o przyczynach, mechanizmach i skutkach napi nerwowych, Wyd. Tenten, Warszawa, 1992 r.

Rozdzia X Motywacja. Od wiekw przyczyny zachowa ludzi budziy wielkie zainteresowanie, bowiem czsto byway niezrozumiaymi i zagadkowymi. Mit Syzyfa, bez powodzenia toczcego gaz na szczyt gry i podejmujcego, po jego stoczeniu si w d, cik prac od nowa, jest ilustracj tej zagadkowoci. Dlaczego Syzyf, mimo wielokrotnego niepowodzenia, podejmuje beznadziejne wyzwanie i kadego poranka prbuje z nim si zmierzy? Dlaczego stuletni starzec, ktrego napotka Aleksander Wielki, sadzi drzewka jaboni? Przecie mia nik szans doczekania ich owocw. Dlaczego ludzie lec w kosmos, penetruj gbiny morskie i bezkresne lodowce Antarktydy? Takich Dlaczego?, uwikanych w pogmatwane sytuacje dnia codziennego czekajcych na odpowied, s miliony i wszystkie one dotycz problemu motywacji. M o t y w a c j a zatem to o g c z y n n i k w i p r o c e s w p o b u d z e n i a, u k i e r u n k o w a n i a i p o d t r z y m a n i a okrelonych form z a c h o w a n i a organizmw ludzkich lub zwierzcych. Definicja ta wymaga paru sw komentarza. Motywacja nie jest przyczyn zachowania w ogle, aktywnoci organizmu. Ta wynika z istoty ycia, ywy organizm, jak to przekonujco pokaza ju D. Bindra, ze swej natury jest aktywny. Przyczyn tego stanu rzeczy trzeba szuka poza sfer motywacji, we waciwociach struktury materii oywionej. Aktywny znaczy, e dysponuje potencjalnymi rodkami realizacji okrelonej formy

150

zachowania. Ale aktywno moe by nie ukierunkowana, tzw. aktywno oglna albo ukierunkowana, czyli motywowana. Czowiek aktywny kierunkowo moe walczy, ucieka, rozmyla o dowolnej kwestii, ale czy bdzie to robi zaley od pobudzenia. Podobnie jak automat z napojami, jest aktywny (czynny), ale kaw naleje po pobudzeniu wrzucon monet. To, w ktr stron skieruje si czowiek uciekajc, o czym i jak zacznie myle zaley od ukierunkowania aktywnoci, jak konsekwentnie i dugo bdzie to czyni okrel motywy podtrzymujce dan form aktywnoci. Zakoczenie okrelonego zachowania nastpi albo 1) po ustaniu motywacji podtrzymania, albo 2) po pojawieniu si silnego motywu, narzucajcego inn form zachowania. Obok motywacji wystpuje pojcie motywu. Nie s ona jednoznaczne, co wicej relacje midzy nimi nie s wystarczajco jasne. Motywem moe by stan psychiczny bezporednio poprzedzajcy zachowanie (stan koczcy proces motywacji), wiadomo celu, do ktrego osobnik zmierza, moe to by jzyczek u wagi, czynnik przechylajcy decyzj o wyborze tej a nie innej formy zachowania, moe nim by te opanowujce umys uczucie (Zamordowa z mioci !) lub bliej nie okrelone przeycia intuicyjne, zwane motywami niewiadomymi. Ok.relenia motywacja czciej uywa si w naukowych opisach zjawisk, natomiast motyw jest raczej terminem opisw literackich, moralizatorskich i jzyka potocznego. Uycie ktrego z tych terminw zaley take od kontekstu, naukowcy badaj konflikt motyww, zderzenie konkretnych si, a nie konflikt wielowtkowej motywacji. C e c h y z a c h o w a n i a m o t y w o w a n e g o. Jedn z nich jest poziom pobudzenia organizmu, a k t y w a c j a. Stan ten kontroluje ukad siatkowaty, mieszczcy si w pniu mzgu odpowiedzialny za cykl snu i czuwania, poziom przytomnoci i pobudzenia kory mzgowej. Cecha ta jest jednoczenie wskanikiem i warunkiem zachowania umotywowanego. Trudno przypuci, e osobnika zaspany jest motywowany do wykonywania pracy w biurze lub fabryce. C e l o w o zachowania jest kolejn cech z omawianego zestawu. Obiekt, do ktrego organizm dy lub ktrego unika, wskazuje zazwyczaj cel danego zachowania. Obserwatorowi czasami trudno ustali cl zachowania. Ludzie w pewnych przypadkach maskuj istotny cel danej formy zachowania. Dzwonic np. do kogo z yczeniami pomylnoci w istocie rzeczy pragn si przypomnie i ksztatowa pozytywne nastawienie adresata wobec dzwonicego. Niekiedy przez dane zachowanie osobnik realizuje kilka celw, np. polityk owiadczajc, e nie bdzie kandydowa w wyborach na dane stanowisko moe 1) informowa opini publiczn o swojej decyzji, 2) mobilizowa, uaktywnia zwolennikw do zabieganie na rzecz jego kandydowanie, 3) dezinformowa przeciwnikw i osabia ich przeciwdziaania jego kandydowaniu i inne. I n t e n s y w n o zachowania okrela jego umotywowanie i wskazuje na si motywacji. Jest to cecha atwo dostpna eksperymentalnym pomiarom, czsto wykorzystywana w badaniach motywacji. Jedna z metod jej pomiaru wyglda nastpujco: bben o ksztacie opony samochodowej, o podstawie chropowatej, przeciwpolizgowej zawiesza si na osi. Wpuszczone do rodka zwierze, np. szczur biegajc po dnie bbna wprawia go w ruch, a licznik doczony do urzdzenia rejestruje ilo obrotw. Szybszy bieg powoduje wzrost czstotliwoci obrotw, a to jest ju wskanikiem intensywnoci motywacji. Miar intensywnoci moe by take wielko pokonywanych przeszkd, np. natenia prdu w siatce pasma podogi, dzielcego organizm od pokarmu. T r w a o albo wytrwao w deniu do osignicia celu to cecha, wskazujca na wymiar czasowy zachowania motywowanego. Jest ono trwae, jeeli wystpuje od momentu pojawienia do osignicia celu denia. W przebiegu zachowa krtkotrwaych, niemal aktach, cecha ta jest trudna do uchwycenia, w dugotrwaych, wymagajcych powtrze czynnoci, jest opisywalna w terminach rnych wskanikw. K. Darwin np. przez ponad 30 lat zbiera materiay do uzasad-

151

nienia swej teorii ewolucji, a onierz nioscy wie o zwycistwie pod Maratonem, po osigniciu celu zmar z wycieczenia. Obaj, aczkolwiek na rne sposoby, dowiedli trwaoci swego zachowania. Kada z wymienionych cech wskazuje na odmienne procesy motywacyjne, kada z nich ma inn warto poznawcz i wyjaniajc procesw motywacji. W zwizku z tym autorzy prac z zakresu tej problematyki prezentuj rne ich oceny i upodobania do posugiwania si nimi. M o d e l e m e c h a n i z m u m o t y w a c j i. Istnieje wiele mechanizmw motywacji, opracowanych przez psychologw, socjologw, filozofw i innych specjalistw, studiujcych zagadnienia motywacji. Duski psycholog K.B. Madsen przeanalizowa i opisa 50 odrbnych teorii motywacji. Przyjrzyjmy si niektrym z nich, pozostawiajc subtelnoci poznawcze naukowcom wsko specjalizacyjnym. Od wiekw ywiono przekonanie, e ludzie d do przyjemnoci i unikaj przykroci. Jest to fundamentalna myl m o d e l u h e d o n i s t y c z n e g o. Jest on popularny, zgodny z odczuciami ludzi, lecz nieprzydatny w badaniach psychologicznych motywacji. Po pierwsze, rne czynniki wywouj przeycie przyjemnoci u rnych ludzi, a wic poznanie motywacji jednostki X nie przynosi informacji o motywacji osoby Y. Tym samym nie suy budowaniu systemu prawd oglnych. Po drugie, ludzie niekiedy nie kieruj si w swym zachowaniu przyjemnoci, a nawet poczynaj wbrew odczuciom przyjemnoci. Po trzecie, pojcia przyjemno i przykro s zbyt oglne, nieprzydatne w procesie poznania pogbionego. Jednak i we wspczesnej psychologii empirycznej s zwolennicy modelu hedonistycznego. D. C. M c C l e l l a n d jest wybitnym jego obroc. Zdaniem wzmiankowanego autora na rzecz tego modelu przemawia fakt istnienia w naturze bodcw przyjemnych i przykrych. Ludzie i zwierzta d do pierwszych, unikaj drugich. Oczywicie jest to prawda, ale fakt ten nie osabia argumentw przeciw temu modelowi. Innym problemem zaszoci s w psychologii instynkty. W. Mac Dougall, psycholog i lekarz anglo-amerykaski, spopularyzowa w pierwszej poowie XX wieku pogld, ze zachowaniem zwierzt i czowieka dz instynkty. Podnoszc wiarygodno tej tezy wyrni w instynktach czowieka trzy elementy: poznawczy, emocjonalny i behawioralny (wykonawczy). Opracowa list 12 instynktw podstawowych i licznych tendencji. W grupie pierwszej znalazy si m. in. instynkt macierzyski (rodzicielski), ciekawoci, stadny, agresji, ucieczki i inne. Instynkty wyraaj wol ycia i s impulsami (horme) do dziaania. Std wywodzi si nazwa: m o d e l h o r m i c z n y. Niestety, model ten nie okaza si przydatnym do wyjanienia tajemnic motywacji, jest bowiem obarczony bdem tautologii, przysuy si jedynie sporzdzaniu klasyfikacji motyww. Niemniej podjta przez instynktywistw problematyka nie znika z repertuaru bada psychologicznych. Nabraa nawet duego znaczenia pod wpywem odkry N. T i n b e r g e n a i K. L o r e n z a, dotyczcych genetycznie uwarunkowanych form gatunkowego zachowania, sekwencji dziaania tzw. scenariuszy i wrodzonych bodcw wyzwalajcych. Istota problemu sprowadza si w tym ujciu do rozpoznania mechanizmw neurofizjologicznych, gotowych do przyjcia okrelonych bodcw wewntrznych i zewntrznych przygotowujcych ...akcj Kryje si za tymi hasami doniosy problem wpywu na zachowanie czowieka czynnikw wrodzonych i ich relacji do tego, co wyuczone, nabyte. M o d e l r e d u k c j i p o p d w jest aktualnie najszerzej akceptowanym wrd psychologw. R. W o o d w o r t h, twrca pojciapopd ,rozumia przez nie tyle co energia mobilizujca do dziaania. Przez pewien okres czasu panowao nawet przekonanie, e istnieje

152

jeden popd uniwersalny, pobudzajce zachowania wszelkich form. Ich rnicowanie, np. zachowanie typu jedzenia i seksu, miao by rezultatem dziaania odrbnych mechanizmw ukierunkowujcych. Pod wpywem rzetelnych dowodw eksperymentalnych przyjto ostatecznie pogld o istnieniu wielu zrnicowanych jakociowo popdw, aktywizujcych, ukierunkowujcych i podtrzymujcych zachowanie organizmu. Jak dziaa tak rozumiany mechanizm popdowy? Uksztatowany w drodze ewolucji organizm dy do przetrwania jednostkowego i zachowania gatunku. Cele te mog by realizowane przez osobniki sprawne, dobrze funkcjonujce. Naturalnym ich deniem jest zatem optimum funkcjonalne, czyli wysoka, gatunkowo osigalna sprawno. Warunkiem jej osignicia jest zapewnienie rwnowagi wewntrznej, o czym mwi sformuowana przez W. C a n n o n a z a s a d a h o m e o s t a z y. Zgodnie z ni w organizmie nieprzerwanie wystpuje skomplikowany proces utrzymywania staoci rodowiska wewntrznego, zrwnowaonego ukadu pierwiastkw chemicznych, odpowiedniej temperatury ciaa (u ciepokrwistych). Jest to proces regulowany automatycznie, przebiegajcy poza kontrol wiadomoci. Niedobr lub nadmiar jakiego skadnika w organizmie jest odpowiednio szybko sygnalizowany, odczuwany i uwiadamiany jako doznanie przykre, o narastajcej intensywnoci przy wyduajcym si czasie trwania niedoboru. To wanie przykre, dokuczliwe odczucie niedoboru lub nadmiaru nazywa si p o p d e m (ang.drive). Z powodu owej dokuczliwoci organizm dy do r e d u k c j i p o p d u, tzn. do zmniejszenie intensywnoci lub jego eliminacji. rodkiem realizacji tego denia jest wzmoona aktywno i ukierunkowanie na poszukiwanie w otoczeniu obiektw uzupeniajcych niedobory. Pojawia si apetyt na brakujcy w organizmie element. Niedobr cukru w organizmie czowieka wywouje apetyt na sodycze, czasami obserwujemy dzikie zwierzta lice sone kamienie itd. Podobnie funkcjonuje mechanizm w przypadku nadmiary substancji w organizmie, np. kwasu mlekowego w miniach. S to ilustracje objaww zewntrznych i jedynie odczuwalnych dziaania popdu, powstaego wskutek zaburzenia rwnowagi wewntrznej organizmu. Podane przykady pokazuj dziaanie popdw podstawowych, fizjologicznych. Ale na ich podstawie ksztatuj si liczne p o p d y w t r n e, wyuczone jak np. spoywania potraw na biaym talerzu, spania w ku, a nie pod drzewkiem, suchania muzyki i wiele innych. Popd moe pojawi si rwnie pod wpywem dziaania czynnikw zewntrznych. Oto np. czowiek nie odczuwajcy godu, przechodzc obok cukierni poczuje podniecajcy zapach grzanej czekolady i zaraz pojawia si apetyt na ten smakoyk. W tym przypadku popd zosta pobudzony p o d n i e t (ang.incentive). O wielkiej sile motywacyjnej podniet atwo moe przekona si kady, kto wyobrazi sobie zabiegi ludzi, ukierunkowane na zdobycie pienidzy. Organizmy s ewolucyjnie wyposaone w zdolno wyrniania niektrych elementw rodowiska zewntrznego jako podniet. Szczury np. majc do wyboru wod naturaln i osodzon sacharyn, spontanicznie wybieraj do picia wod osodzon. Wikszo podniet, przynajmniej u czowieka, jest wyuczona. Popd, zarwno pochodzenia wewntrz organicznego, jak i wyniky z dziaania podniety moe by wiadomie analizowany i kontrolowany w i a d o m i e a k c e p t o w a n y p o p d nazywa si p o t r z e b (J.E. Murray). Np. czowiek pracujcy bez posiku od rana do popoudnia odczuwa popd godu, ale postanawia dokoczy rozpoczt prace, a obiad poczy z kolacj. W tym przypadku popd nie zosta wiadomie zaakceptowany i nie przeksztaci si w potrzeb. Przedstawiona relacja popdu i potrzeby jest jedn z moliwych, o innych informacje znajdzie Czytelnik w ramce nr 18. Ramka 18

153

Relacje semantyczne pomidzy pojciami motyw, popd, potrzeba s niejasne, panuje w tej dziedzinie nieporzdek. Wyranie wida, e kady autor posuguje si tymi terminami tak, jak mu wygodniej, nie przywizujc adnej wagi do wczeniej ustalonych znacze. Nie mona wyliczy wszystkich subtelnych rnic znaczeniowych midzy nimi, poniewa s one uywane w rny sposb, zalenie od okolicznoci, nawet przez tych samych autorw- pisz Ch. N. Cofer i M. H. Appley w: Motywacja: teoria i badania,s.13. Autorzy akademickiego podrcznika psychologii okrelaj potrzeb jako biologiczny lub psychiczny stan braku w organizmie, ktry wzbudza motywacje do dziaania... J. Strelau : Psychologia, podrcznik akademicki, GWP, Gdask 2000 r.s.564. Podobnie w pracy pt. Psychologia, pod redakcj E. G. Boringa, znanego profesora z Harwardu, wydanej przez MON, Warszawa, 1960 r. potrzeby podstawowe utosamia si z brakiem tlenu, wody i pokarmu (s.407). Takie rozumienie potrzeby pozwala obiektywnie okreli jej stan, np. obnienie poziomu cukru we krwi lub stopie odwodnienia organizmu. Niektrzy jednak traktuj potrzeb jako stan hipotetyczny. H. A. M u r r a y, sawny twrca Testu Apercepcji Tematycznej, stwierdza, e potrzeba jest h i p o t e t y c z n y m p r o c e s e m orientacyjnym, pojawiajcym si pod wpywem sytuacji pocztkowej, wewntrznej lub zewntrznej. Jej funkcj jest koordynacja pracy mini w dziaaniach nastawionych na osigniciu danego celu. Ewentualnej realnoci potrzeby upatruje Murray w powizaniu z procesami nerwowymi. W tym rozumieniu potrzeba nie jest stanem organizmu, lecz procesem, nie jest odczuciem, lecz koordynatorem dziaania. Z potrzeb-brakiem bardziej kojarzy si sytuacja pocztkowa, ni potrzeba w rozumieniu Murraya. Niekiedy potrzeb utosamia si z popdem. Takie ujcie relacji wystpuje w krgu badaczy pozostajcych pod wpywem myli C. Hulla i jego wsppracownikw. Oto np. R. K. Love artykule pt. The activity drive hipothesis..(Psych.Bulletin 70/6 1968 r.) stwierdza, e deprywacja potrzeby, czyli popd nasila aktywno badanych zwierzt. Spotyka si take kamufla definicyjny, tzn. uywa si terminu popd, a definiuje si go identycznie jak potrzeb. Z tak sytuacja mamy do czynienia w pracy E.R. Hilgard pt. Wstp do psychologii, PWN, Warszawa, 1967 r. s.197. Informacj o oryginalnym rozumieniu stosunku logicznego potrzeby i popdu podaje K. Obuchowski. Pisze on: Popdy, instynkty itp. okrela si zwykle we wspczesnej psychologii nadrzdnym terminem potrzeby (Psychologia de ludzkich, PWN, Warszawa, 1983 r. s.72) Autor, niestety, nie przytacza dowodw tego stanu rzeczy. Zagadkowo te przedstawia si owe itp. Ten ukad znaczeniowy komplikuje dodatkowo niejasna relacja pomidzy potrzeb a motywem. Oto znane zjawisko denia do osigania mistrzostwa. D. M c C l e l l a n d, jeden z twrcw teorii motywacji osigni, denie do osigni w jednej pracy nazywa potrzeb, a w innej motywem osigni. Podobnie postpuj i inni autorzy. Jest rzecz zrozumia, e terminy bliskoznaczne s dobierane tak, by wspgray z kontekstem caej wypowiedzi. Pewna elastyczno jest zwyczajnie niezbdna. Niemniej Zasadnicze rnice znaczeniowe terminw podstawowych w tekcie naukowym, a zwaszcza podrcznikowym, winny by wyeksponowane. Dopki tak si nie dzieje na Czytelnika spada trud ledzenia znacze terminw i odtwarzania intencji wypowiedzi autora. W miar poszerzania zakresu bada nad funkcjonowaniem mechanizmu redukcji popdu pojawiao si coraz wicej dowodw na to, e zachowanie organizmw jest uwarunkowane nie tylko deniem do redukcji popdu, lecz take czynnikami poznawczymi, spoecznymi. Zwierzta, majc zaspokojone potrzeby fizjologiczne, s nadal aktywne, penetruj otoczenie.

154

Cie-kawo, potrzeba orientacji w otoczeniu skania je do takiej wanie aktywnoci. Znaczy to, e w procesie ewolucji zostay one przygotowane do rozpoznawania otoczenia, areny przyszych zachowa. U czowieka zestaw motywacyjny jest, oczywicie, bogatszy o motywy estetyczne, moralne, egzystencjalne i inne. Uwzgldni to A. M a s l o w, wyrniajc m o t y w a c j b r a k u, pojawiajc si pod wpywem potrzeb organicznych i m o t y w a c j w z r o s t u, uwarunkowan spoecznie i kulturowo Jest on. Twrc take h i e r a r c h i c z n e j t e o r i i p o t r z e b, ukazujcej rnice mocy motywacyjnej poszczeglnych potrzeb, zwanej popularnie piramidk Maslowa. Jej podstaw tworz potrzeby fizjologiczne (podstawowe), po nich kolejne wysze szczeble zajmuj potrzeby bezpieczestwa, przynalenoci, szacunku i samorealizacji. Ilustruje to figura 20. Figura 2 =============== / Samorealizacja \ ================= / Szacunku, uznania \ ================== / Przynalenoci, afiliacji \ ==================== / Bezpieczestwa \ ====================== / Fizjologiczne, podstawowe \ ======================== Do potrzeb f i z j o l o g i c z n y c h zalicza Maslow potrzeby pokarmu, napoju, snu, tlenu, seksualne i odpowiedniej temperatury ciaa. One musz by zaspakajane w pierwszej kolejnoci, ich niezaspokojenie pobudza tak siln motywacj, e organizm traci moliwo zachowania, ukierunkowanego na zaspokojenie potrzeby z wyszego szczebla. Dopiero ich zaspokojenie w pewnych granicach umoliwia uaktywnienie motywacji innej grupy potrzeb. Dodatkowy problem pojawia si w nastpstwie porwna siy motywacyjnej potrzeb w obrbie tej grupy. Niedobr tlenu jest odczuwany niemal natychmiast, w cigu paru sekund. Natomiast deprywacja pokarmowa (popd godu), seksualna (popd seksualny) i napoju (pragnienie) mog trwa duej, mona wic w warunkach laboratoryjnych okreli ich relatywn wobec siebie si motywacyjn u rnych organizmw. Czowiek wykazuje najmniejsz odporno na niedostatek wody, nastpnie pokarmu, a najlepiej znosi deprywacj seksualn. Zaspokojenie w pewnych granicach potrzeb tej grupy umoliwia aktualizacj potrzeb wyszej grupy hierarchicznej. Niezaspokojone potrzeby b e z p i e c z e s t w a wzbudzaj strach, przeycie o waciwociach popdu. Jest ono te bardzo solne motywacyjnie, bowiem, podobnie jak potrzeby pierwotne, te suy ochronie ycia organizmu. Swoistym i zarazem wymownym wskanikiem znaczenia strachu jest atwo warunkowania bodcw neutralnych. Rozpoznawanie wielu sygnaw zagroenia bezpieczestwa zwiksza prawdopodobiestwo przetrwania organizmu, jest zatem korzystne z biologicznego punktu widzenia. Zaspokojenie potrzeby bezpieczestwa pozwala uaktywni si potrzebom przynalenoci. Potrzeby p r z y n a l e n o c i warunkuj wiele de spoecznych. Pod ich wpywem tworz si rnorakie formy wizi, np. matki i potomstwa, afiliacji-uczestnictwa w yciu grupowym,

155

przyjani i mioci. Niektre formy zachowa zwierzt s motywowane t potrzeb, ale jej sia motywacyjna wystpia w peni swej rnorodnoci dopiero u czowieka. Potrzeby s z a c u n k u, prestiu aktualizuj si po zaspokojeniu potrzeb przynalenoci i odnosz si w jednaki sposb do otoczenia spoecznego jak i do Ja osobniczego. Ujawniaj si one w postaci oczekiwa, e inni oka nam minimum aprobaty i nie oka dezaprobaty. Si tej potrzeby demonstruj dzieci, podejmujc niekiedy nierwn walk z tymi, ktrzy posuguj si przezwiskami. Z drugiej strony czowiek pragnie mie poczucie wasnej wartoci, szacunku do samego siebie. Potrzeby samorealizacji pojawiaj si jako kolejne i zarazem ostatnie w ukadzie hierarchicznym. Pod ich wpywem ludzie staraj si rozwija, w peni wykorzystywa swoje moliwoci. Uzdolnienia przeksztaca w zdolnoci, plany w realia, zamiary w czyny. D do rwnowagi psychicznej, adu wewntrznego i sprawnoci oglnej. Niektrzy osigaj najwyszy poziom doskonaoci, staj si tym samym ideaem, wzorcem dla innych. Komentatorzy koncepcji Maslowa zwikszyli liczb klas potrzeb, wydzielajc z potrzeby samorealizacji potrzeby poznawcze, estetyczne i transcendencji (Ph. Zimbardo). W tej interpretacji po potrzebach szacunku nastpowayby kolejno potrzeby poznawcze, estetyczne, samorealizacji i transcendencji, czyli jednoci duchowej z wszechwiatem. Tezy o hierarchicznym ukadzie potrzeb nie naley interpretowa rygorystycznie. Nie wynika z niej, e istniej sztywne granice sfery motywacyjnej danej potrzeby. Ukad hierarchiczny ukazuje jedynie ogln tendencj, ktra do pewnych granic ulega modyfikacji pod wpywem kontekstu sytuacji. Jednak Maslow nie wypowiedzia w tej kwestii wystarczajco precyzyjnie. Potrzeby, zdaniem prezentowanego twrcy, s wrodzone. Ich zaspakajanie jest nakazem natury, przeszkody na tej drodze doprowadzaj do frustracji i wywouj agresj. Mechanizm ten dziaa na kadym szczeblu hierarchii potrzeb. Pomysem na modernizacj i ucilenie pogldw Maslowa jest teoria ERG, opracowana przez C. A l d e r f e r a. Wyrnia on trzy klasy potrzeb: 1) egzystencji (E) tzn. fizjologiczne i bezpieczestwa, 2) kontaktw spoecznych (R), (od ang. relatedness), przynalenoci i szacunku ze strony innych oraz 3) wzrostu (G), (growth).obejmujcy potrzeb szacunku wobec samego siebie i samorealizacji. Alderfer dowodzi, wbrew Maslowowi, e zachowanie czowieka moe by jednoczenie motywowane wieloma potrzebami. Czowiek np. moe pragn zje obiad (gd), ale tylko w dobrym towarzystwie (potrzeba kontaktw spoecznych), w ktrym mona bdzie porozmawia na tematy sztuki i kultury (potrzeby samorealizacji). W tym ujciu zacieraj si granice dziaa motywacyjnych poszczeglnych potrzeb i znika wizja upartego dziaania a do zaspokojenia potrzeby danego szczebla hierarchicznego. Niemono zaspokojenia potrzeb wyszego rzdu prowadzi, zdaniem Alderfera nie tylko do frustracji, ale i do regresji, czyli przejcia na nisze formy zachowania. Utrudniony dostp do dobrej ksiki, teatru, klubw hobbistycznych zawsze powoduje wzrost pijastwa, awanturnictwa, plotkarstwa, czyli nasilenie prostackich form zachowania. Teorie redukcji popdw (zaspakajania potrzeb) wyjaniaj pochodzenie i funkcjonowanie wielu motyww zachowania zwierzt i czowieka. Jednak nie s to teorie uniwersalne, poza ich sfer pozostaje wiele, zwaszcza typowo ludzkich czynnikw motywacji. S to gwnie czynniki p o z n a w c z e. Jednym z nich jest c i e k a w o . H. F. H a r l o w wykaza, e ju u map czekoksztatnych motyw ciekawoci odgrywa znaczc rol. Osobniki, ktre bada, wybieray do zabawy ukadanki jeszcze nie znane, odrzucay ju poznane. U czowieka, oprcz ciekawoci percepcyjnej, faktw, zwizanej z reakcj orientacyjn, wystpuje ciekawo poznawcza, denie do wiedzy (D. E. B e r l y n e) i uzyskiwania informacji, pozwalajcych zrozumie otaczajcy wiat (A. K r u g l a n s k i). Rozumienie praw funkcjonowania wiata, niekiedy zudne, staje si

156

podstaw poczucia kompetencji i denia da zaznaczania wpywu na otoczenie, podkrelania roli jednostkowej w danym ukadzie spoecznym. P. C o d o l uj ten typ motywacji w zgrabn formu primus inter pares. Nadmierne wywyszanie swej osoby nie jest akceptowane, ale uznanie siebie jako pierwszego wrd rwnych jest bardzo popularne. Ci rwni to osoby z akceptowanego krgu spoecznego, z grupy odniesienia danej jednostki. Wybr takiej grupy i denie do upodobnienia si do niej jest nastpstwem p o z i o m u a s p i r a c j i, czyli wyobraonego miejsca jednostki w hierarchicznej strukturze spoecznej. Wan rol motywacyjn odgrywaj c e l e, czyli wiadomie okrelone stany przysze, do ktrych zmierza osobnik. E. A. L o c k e sformuowa dwie prawidowoci, dotyczce motywacji tego typu. Pierwsza brzmi: Cele specyficzne silniej motywuj do wykonawstwa wysokiego poziomu, ni cele oglne i drugie: Zaakceptowane trudne cele skaniaj do wykonawstwa na wyszym poziomie, ni cele atwe. Aktualnie s prowadzone liczne badania eksperymentalne, dotyczce siy woli w deniu do celu (H. Heckhausen), kontroli procesu osigania celu (J. Kuhl), wyboru celu (P.M.Gollwitzer) i inne. Poznawczym czynnikiem motywacyjnym s rwnie z a d a n i a, czyli obligacje osignicia okrelonego wyniku. Zadania mog by wasne, wsplne, wypracowane razem z innymi lub narzucone z zewntrz Ich wpyw na zachowanie zaley rzecz jasna od pochodzenia, a take od sposobu narzucenia. Zadania wasne lub wsplne wzbudzaj silniejsz motywacj, ni narzucone. W dodatku narzucane sia wywouj opr, im silniejsza presja na ich przyjcie, tym wikszy wobec nich opr. Mwi o tym teoria reaktancji D.B e m a. Oglnie: o sile motywacyjnej zadania wiadczy efekt Zeigarnik, czyli fakt lepszego zapamitywania zada niedokoczonych, ni zakoczonych. M o t y w y s p o e c z n e , podobnie jak poznawcze, nie daj si sprowadzi do motywacji redukcji popdw. Wprawdzie niektre z nich s wrodzone, jak. np. macierzyski lub stadny i su zapewnieniu bezpieczestwa, niemniej niektre nie maj odpowiednikw popdowych. Do grupy najlepiej zbadanych motyww spoecznych naley m o t y w o s i g n i , rozumiany jako ch dokonania czego wicej, ni dokonano lub wykonania czego na wyszym poziomie, ni dotychczasowy. D. C. M c C l e l l a n d , wsptwrca projekcyjnych metod badania motywu osigni, wykaza, e prezentacja i podkrelanie znaczenia motywacji osigni w procesie ksztacenia szkolnego wpywa, po wejciu tak ksztaconego pokolenia w wiek produkcyjny, na poziom rozwoju ekonomicznego. Wprawdzie niektre prognozy McClellanda nie sprawdziy si, np. nie stwierdzamy szybkiego rozwoju ekonomicznego spoeczestwa postradzieckiego, przewidywanego prze tego badacza, niemniej nie obala to tezy, e w stabilnych warunkach taka zaleno wystpuje. R. J. A t k i n s o n przedstawi model motywacji osigni, uwzgldniajcy trzy elementy: potrzeb osigni (N), prawdopodobiestwo osignicia celu (P) i jego warto (W). Sia motywacji osigni okrela wynik ich multiplikacji przy zaoeniu, e N jest stae (N=1), a warto celu jest tym mniejsza, im wiksze prawdopodobiestwo jego osignicia, lub odwrotnie: im trudniejszy do osignicia cel, tym wysza jego warto. Zaleno t w ujciu ilociowym ilustruje tabela nr 21. Tabela 2 Trudno zadania Bardzo atwe N 1 1 P 0,90 0,70 W 0,10 0,30 Sia motywacji osigni 0,09 0,21

157

rednie Bardzo trudne

1 1 1

0,50 0,30 0,10

0,50 0,70 0,90

0,25 0,21 0,09

W tabeli wyranie ukazano, e najsilniejsza motywacja osigni wystpuje przy redniej trudnoci celu (lub zadania). Gdy cel jest atwy, a prawdopodobiestwo jego osignicia due (wynosi 0,9), to zrealizowanie jego nie przynosi uznania ze strony innych, bowiem nie jest ono wartoci silnie podan. Cele niezmiernie cenne s z kolei trudne do osignicia i ta trudno powstrzymuje ludzi w deniu do ich speniania. Najbardziej wic pocigaj ludzi cele redniej trudnoci, co atwo te zauway obserwujc ycie codzienne. M o t y w r y w a l i z a c j i potocznie rozumie si bardzo szeroko, genetycznie uwarunkowan walk samcw o samic traktuje si jako przejaw rywalizacji. Pomimy ten aspekt funkcjonowania popdw koncentrujc uwag na rywalizacji jako motywie spoecznym. W wiecie rnorodnych form regulacji ycia zbiorowego spotykamy spoeczestwa rywalizacyjne i takie, w ktrych rywalizacja nie wystpuje. Przykadem pierwszych s spoeczestwa kultury europejskiej, drugiej-niektre plemiona Indian amerykaskich. Sownictwo jzyka spoeczestw rywalizacyjnych jest przepenione takimi okreleniami jak: zwycizca, triumfator, wojna , batalia, starcie, pierwszestwo, prymat itd. Moemy zatem stwierdzi, e motyw rywalizacji, rozumiany spoecznie, pojawia si jako konsekwencja odpowiedniej organizacji ycia zbiorowoci. Potwierdza to M. Bengtsson, ktra na podstawie bada w szwedzkich zakadach przemysowych wyrnia gorcy i chodny klimat rywalizacji. Tam, gdzie panuje klimat gorcy nasilaj si rne formy zachowa rywalizacyjnych zarwno pozytywnych (wzrost innowacyjnoci), jak i negatywnych (zawi, egoizm). W teorii gier rywalizacja jest gr o sumie zerowej, znaczy to, e wygrywajcy zyskuje dokadnie tyle, ile traci przegrywajcy. W yciu wikszym uznaniem ciesz si agodniejsze formy rywalizacji. Zaleca si, by w procesie negocjacji nie zgarnia ze stou ostatniego dolara i w ten sposb agodzi efekt daleko idcych ustpstw lub przegranej (R. Dawson). Motyw rywalizacji moe zawiera w sobie wicej elementw osigni albo walki, zwalczania przeciwnikw lub konkurentw. W pierwszym przypadku podstawowym celem jest osignicie dobrego wyniku, wysiek jest ukierunkowany nie na kontrpartnera, lecz na cel. Taka rywalizacja wystpuje np. u wynalazcw, sportowcw, np. skoczkw wzwy, dyskoboli. Zupenie inaczej przebiega rywalizacja wojenna, wymagajca wyeliminowania, pokonania lub w skrajnych przypadkach zniszczenia przeciwnika. Tak wyglda rywalizacja wrd gangsterw, niekiedy politykw, ludzi dcych do zdobycia za wszelk cen wadzy nad innymi. Wzbudza ona emocje nieufnoci, niechci, a nawet wrogoci. Powoduje negatywne spostrzeganie przeciwnika, przypisywanie jemu wielu cech negatywnych. Motywacja rywalizacji o jako wyniku przyczynia si do ksztatowania wielu pozytywnych zjawisk spoecznych, takich jak dynamiczno zachowa, denie do osigania wysokiego poziomu wykonawstwa, innowacyjnoci, konkurencyjnoci w gospodarce i szeregu innych. Tak rozumiane, ale przesadne nastawienie rywalizacyjne prowadzi do wycigu szczurw, dokona osiganych kosztem zdrowia psychicznego (stres) i cielesnego (zaway serca), utraty radoci ycia i wielu wartoci nie rywalizacyjnych, np. ycia rodzinnego. Rywalizacja wojenna jest jeszcze w wikszym stopniu obciona cechami negatywnymi, m. in. przyczynia si ona do osabienia racjonalnoci mylenia, nadmiern koncentracj na przeciwniku i inne.

158

M o t y w w s p d z i a a n i a, k o o p e r a c j i jest trzecim z grupy popularnych motyww wrd psychologw eksperymentalnych. Czsto traktuje si go jako przeciwstawnego rywalizacji. W kategoriach teorii gier kooperacja jest gr o sumie niezerowej, tzn. przynosi ona wiksze korzyci, ni suma korzyci partnerw, osigane indywidualnie. Zachowanie kooperatywne wystpuje u zwierzt, np. wilki i hieny gromadnie poluj na swe ofiary, wystpuje przy tym dziaaniu wyrany podzia rl naganiaczy i zabjcw, szympansy na wolnoci wsplnie poszukuj poywienia itp. R. Leakey i R. Lewin stwierdzili na podstawie danych archeologicznych, e ludzie, pierwotnie yjcy w maych grupach, przyswoili sobie zasad kooperacji w wielkich zbiorowociach z racji jej uytecznoci w obronie przed napastnikami jak rwnie w polowaniu na grubego zwierza. Utrwalia si ona genetycznie w okresie myliwskim rodu ludzkiego. R.Trivers matematyczmie wykaza opacalno kooperacji pod warunkiem, e 1) trwa ona dugo, najlepiej cae ycie,2) wystpuje wzajemna zaleno partnerw, 3) niskie s koszta udziau, 4) nie wystpuje hierarchiczna dominacja. Nastawieniu kooperacyjnemu sprzyjaj uczucia przyjani, zaufania, uczciwoci, gry fair, ktre zwrotnie wpywa na rozwj tych uczu. Taka kooperacja wystpuje np. w procesie komunikacji Jeeli X stwierdza: Czuj si godny, a Y mu odpowiada: Tu za rogiem mieci si dobry bar., to postpuje zgodnie z zasad kooperatywnoci, udziela informacji wykraczajcych poza stwierdzenie X-a. Takie zachowanie jest te typowo altruistycznym. Niektrzy psychologowie sdz, e altruizm stanowi podstaw kooperacji (D. S. Wilson) Niemal we wszystkich kulturach znana jest zasada wzajemnoci. Ludzie czuj si zobowizani do odwdziczania dowiadczonych usug lub dobrodziejstw. Zachowuj si wtedy zgodnie z regu: Cos za co. Pomagaj innym, ale i sami czerpi pewn korzy z takiej pomocy. Jest to kooperacja z podtekstem egoistycznym (D.Campbell). Podsumowujc powiemy, e motywacja wspdziaania zyskuje uznanie ze wzgldu na: 1) sw uyteczno spoeczn, 2) wzbudzanie pozytywnych emocji, 3) szlachetny wydwik moralny, uwidaczniajcy si w aprobacie altruizmu. W kadym spoeczestwie wystpuj rnorakie formy przymusu obyczajowego, moralnego, religijnego, prawnego, ekonomicznego i fizycznego. W tym jestemy niemal doskonali. Na stosowany przymus ludzie odpowiadaj bd oporem (wspomniana wczeniej teoria reaktancji D. Bema), bd ulegoci (motyw ulegoci) i posuszestwem. Bogactwo tego wtku motywacji i jego spoeczne znaczenie ukaza w sawnym eksperymencie S. Milgram. Z kolei problem konformizmu, presji spoecznej przedstawi S. Asch. U podstaw motywacji ulegoci, posuszestwa i konformizmu czai si strach, maskowany ozdobnym wystrojem. M o t y w a c j a a d z i a a n i e. Motywacja pozostaje w cisym zwizku z dziaaniem, jednak zwizek ten nie jest prosty. Po pierwsze: wystpuje znaczne zrnicowanie podatnoci motywacyjnej poszczeglnych jednostek. Niektrzy ludzie wymagaj silnej motywacji do dziaania, inni dobrze funkcjonuj jedynie przy sabym poziomie motywacji. Pierwsi z reguy wybieraj zawody niebezpieczne, podniecajce takie jak lotnika lub marynarza, lubi sporty ryzyka, np. wycigi formuy 1, drudzy ceni spokojn prac urzdnika, aptekarza itp. Po drugie: wzrostowi siy motywacji nie zawsze odpowiada przyrost efektywnoci dziaania. Zaleno ta jest bardziej zoona, o czy mwi prawa Yerkesa-Dodsona. J. D. Dodson i R. M. Yerkes na pocztku XX wieku, opracowali dwa prawa, okrelajce charakter przedstawianej zalenoci. Pierwsze z nich mwi, e wzrost siy motywacji do pewnego poziomu podnosi sprawno wykonania, a po przekroczeniu tego poziomu obnia, a do stanu dezorganizacji. Znaczy to, e dla kadego dziaania istnieje optymalny poziom motywacji. Motywacja zbyt saba i zbyt silna nie sprzyja sprawnemu dziaaniu.

159

Drugie prawo stwierdza, e nadmierny wzrost motywacji szybciej dezorganizuje dziaania trudne, skomplikowane, ni proste i atwe. Dziaania trudne, np. twrcze, wymagaj ciszy i spokoju, wyczenia wszelkich dystraktorw, natomiast czynnoci proste, np. kopanie w ogrdku przyjemnie wykonuje si w rytmie gonej muzyki. Dziaania ludzi s efektem bd m o t y w a c j i w e w n t r z n e j, bd z e w n t r z n e j. Z wewntrzn mamy do czynienia wtedy, gdy dziaanie wykonujemy dla satysfakcji samego dziaania, np. modzi ludzie ganiaj za pik a do wyczerpania, hobbyci godzinami lcz nad swoim wytworem itp. Bardzo siln motywacj wewntrzn charakteryzuje w c i g n i c i e, zwane przez M. Csikszentmihalyiego f l o w (przepyw), objawiajce si utrat poczucia czasu, zanikiem wiadomoci stanu organizmu, niebywaa koncentracj uwagi na wykonywanych czynnociach i przyjemnym zabarwieniem emocjonalnym. Motywacja zewntrzna, a o niej to dotychczas mwilimy, pojawia si pod wpywem szeroko rozumianych nagrd (redukcja popdu, zwycistwo w rywalizacji). Co si dzieje, gdy dziaania motywowane wewntrznie zostan nagrodzone, np. opacone ? Zaniknie wtedy satysfakcja wykonania, hobby lub zabawa przemieni si w prac (M. Lepper). To wyjania dlaczego pikarze rnych lig nie chc biega za pik bez milionowych kontraktw. K o n f l i k t m o t y w w. Poza laboratorium psychologicznym zachowania ludzkie s zazwyczaj motywowane dziaaniem kilku czynnikw (motywacja symultaniczna). Mog one zgodnie ukierunkowywa denie do jednego celu, lub dziaa jako siy przeciwstawne. Jeeli tak si dzieje, wystpuje konflikt motyww. Np. matka-studentka moe przeywa konflikt tego typu: pj na wane zajcia, czy pozosta w domu przy niedomagajcym dziecku. Dramatyczny konflikt przeywa uczciwy sdzia, ktry mia osdzi przestpczy czyn swojego syna. Przeywanym konfliktom motywacyjnym towarzysz silne napicia emocjonalne, bezsenno, obnienie sprawnoci dziaania, a nawet niezdolno podjcia dziaania. K. L e w i n wyrni trzy typy konfliktw motywu. S to: 1) denie-denie, 2) unikanieunikanie, 3) denie-unikanie. Pierwszy typ wystpuje wwczas, gdy osobnik ma do wyboru dwa rwnie atrakcyjne cele, np. skoczy studia czy podj atrakcyjn, dobrze patn prac. Drugi wystpuje w sytuacjach nadziei i ryzyka, pragnienia i obawy. Nadzieja wysokiej wygranej na giedzie pociga, ale ryzyko utraty pienidzy powstrzymuje od gry; chciaoby si wyleczy bolcy zb, ale lk przed blem na fotelu dentystycznym powstrzymuje od pjcia na zabieg. Trzeci to sytuacja mniejszego za, kady wybr jest niedobry, ale wyboru trzeba dokona. Np. niedobrym rozwizaniem problemy jest pozostawanie w zwizku z mem-pijakiem, ale rwnie niedobrym jest rozwd i pozostanie bez niezbdnych rodkw do ycia. Kady z tych typw konfliktw ma swj ciar psychologiczny, najtrudniej jest wyj z sytuacji zderzenia unikania z unikaniem. S p e c y f i c z n e m o t y w y g o d u i s t r a c h u. Mahatma Gandhi, sawny filozof i moralista hinduski, zaleca stosowanie godwki jako rodka doskonalenia ducha i ciaa. Niektrzy twrcy systemw religijnych zalecali godwk w formie postw. Zapewne widzieli w tym rodek uduchowienia wiernych. Badania naukowe, prowadzone na ochotnikach poddanych rygorystycznej kontroli niedoywianych w cigu p roku, nie daj podstaw do pozytywnej oceny skutkw godowania. Wspomniani ochotnicy, kandydaci do suby wojskowej, w czasie trwania bada otrzymywali posiki stanowice poow wartoci kalorycznej diety normatywnej, uznawanej w USA. (Jake to odlege od godowych stawek w obozach hitlerowskich i stalinowskich!) W okresie tym schudli o 25% wagi swego ciaa, wystpiy te znaczce zmiany w sferze psychiki.

160

Motyw godu sta si dominujcy, gdziekolwiek si znaleli razem z innymi rozmawiali o jedzeniu, nawet badania kontrolne w laboratorium nie przeryway wymiany zda na ten temat, rozmylano o strategiach dugo trwajcego spoywania skromnych posikw, marzenia senne rwnie zawieray liczne wtki wice si z jedzeniem Niektrzy kupowali ksiki kucharskie i z pasj oddawali si lekturze opisw potraw. Wzmoona koncentracja uwagi na kwestii spoycia doprowadzia wkrtce do zaniku zainteresowa inn tematyk. Zmieni si te styl ycia godujcych, stali si obojtni, chodni wobec otoczenia. Ich zachowanie zatracio polor kulturowy, utracili poczucie taktu i dobrodusznego humoru, zabarwili je brutalnoci. Zaniky wizi przyjani, zainteresowanie pci przeciwn. Pojawiy si kradziee i chci podkradania ywnoci. Czuli si ociali i zmczeni, poruszali si wolno, z wysikiem (J. Brozek, J. H. Guetzkow). W obozach koncentracyjnych skutki godowania byy jeszcze bardziej wyraziste. Przymusowe godzenie narusza mechanizm naturalnej regulacji wagi ciaa, od ktrej to zaley podana warto poywienia. Zyskiwanie i tracenie na wadze dokonuje si z oporem, bo wbrew temu mechanizmowi. wiadczy o tym zjawisko jo-jo, osobnik po zabiegach odchudzania szybko powraca do wagi z przed jego rozpoczcia. Sposb odywiania reguluj prcz mechanizmw fizjologicznych take normy kulturowe. W poszczeglnych okresach dziejw panowaa moda na rne typy sylwetek kobiecych, od rubensowskich po zwiewno-anielskie. Aktualnie preferuje si sylwetk kobiety szczupej, wysmukej. W zwizku z tym niektre mode panie odchudzaj si ponad miar, wpadajc w chorob, zwan a n o r e k s j . Typowe dla niej s zaburzenia snu, miesiczkowania, przygnbienie, osabienie kontaktw towarzyskich i inne. Wystpuje nerwicowa obsesja odchudzania. Podobna w skutkach jest o r t h o r e k s j a, czyli unikanie za wszelk cen jedzenia niezdrowego. W tym przypadku rwnie nerwicowe obawy przed zjedzeniem czego niezdrowego, przygotowanego przez innych prowadzi do szeregu zaburze zachowania, w tym spoecznego, np. odmowy jedzenia na przyjciu u znajomych (S. Bartman). B u l i m i a, to nerwicowa skonno okresowego objadania, po ktrym nastpuje powracanie do normy. Osoby cierpicy na bulimi, podobnie jak alkoholicy, maj swoje dni chway, w ktrych jedz bez umiaru po czym znowu powracaj do umiarkowanego standardu spoywania. Gd i poprzez ten mechanizm reguluje zachowania ludzi. S t r a c h w niektrych sytuacjach staje si motywem dziaania. O. H. Mowrer na podstawie dugo trwaych bada stwierdzi, e strach pojawia si jak znak wzrostu siy popdu i jest sygnaem ostrzegawczym przed zagroeniem. Strach bywa czsto motywem natychmiastowego dziaania, wyzwala reakcje ucieczkowe, unikania. W wielu te sytuacjach strach powstrzymuje przed dziaaniem niepodanym spoecznie. Dzieje si tak, poniewa strach zosta kojarzony z kar i blem. Warunkowanie strachu dokonuje si bardzo szybko, niekiedy po jednym skojarzeniu bodca neutralnego z bezwarunkowym. Z tej waciwoci chtnie korzystaj funkcjonariusze rnych krgw wadzy, ukierunkowujcy zachowania ludzi. Ustanawiaj oni normy wspycia ludzi, w tym normy zakazu, przekraczania ktrych kojarz z przeywaniem strachu. Sankcje prawne, kary kodeksowe, mandaty, sankcje religijne, w postaci potpienia i przypisanie grzechu s instrumentem wzbudzania strachu jako motywu postpowania u wszystkich tych, ktrzy dopuszczaj si przekroczenie norm. Nie jest to skuteczna metoda ksztatowania podanych spoecznie form zachowania ludzi, ale jest niestety do powszechnie stosowana. Motyw strachu pojawia si w licznych kontaktach midzyludzkich take spontanicznie., tzn. nie jest rezultatem zamierzonych dziaa innych osb lub instytucji spoecznych. Co wic powoduje jego wystpowanie ? Interesujcej odpowiedzi na ten temat udzieli M. Leary. Jego zdaniem lk spoeczny cise wie si z samoocen. W tej dziedzinie rzdzi nastpujca zasada: Ludzie

161

dowiadczaj lku spoecznego, kiedy maj motywacj do wywarcia podanego wraenia, ale wtpi, czy uda im si tego dokona W wietle tej zasady zrozumiaym si staje, e rnorodne i liczne elementy ycia spoecznego budz strach (lk spoeczny), lub zblione do niego zakopotanie i wstyd (R. W. Crozier). Ludzie boj si, rzecz jasna prcz kar, spoecznej oceny, utraty dobrej opinii o sobie, ekspozycji spoecznej, niewaciwego zachowania w okrelonej sytuacji, utraty przyjani, omieszenia itp. Odczucia te wpywaj na zachowania w kontaktach z innymi i dziaalnoci zawodowej. Niektre osoby, uwraliwione na oceny spoeczne, unikaj zawodw i sytuacji wymagajcych bezporednich kontaktw publicznych, inni, bardzo odporni na lkotwrcze sytuacje spoeczne, jak np. politycy, wrcz uwielbiaj konfrontacje pogldw i opinii i wybieraj zawody wymagajce licznych kontaktw spoecznych M o t y w a c j a s e k s u a l n a. Popd seksualny, funkcjonalnie sucy utrzymaniu trwaoci gatunku, jest jednym z elementw genetycznego mechanizmu regulacji zachowa organizmw. Nie mona tego samego powiedzie o motywach zachowa seksualnych. S one w znacznym stopniu uksztatowane kulturowo i spoecznie intensywnie, jak adne inne, kontrolowane. Zachowanie seksualne w postaci stosunkw pciowych s regulowane wedug kryterium wieku, stanu cywilnego i woli zainteresowanych. Kryteria obyczajowe s o wiele liczniejsze, np. czsto nie mile widziane s maestwa z osob innej rasy, a nawet obcej kultury. Natura premiuje kontakty seksualne przeyciem rozkoszy, tym samym zachca do ich czstego ponawiania-wszystko w imi zasady utrzymania gatunku. W niektrych kulturach, w opozycji do natury, potpiano rozkosz, zachcano do powcigliwoci seksualnej, aktywno tego typu nisko oceniano w skali wartoci. Postpowano (i postpuje si) tak po to, by osabi niebywa si motywacji seksualnej, stanowic przeszkod na drodze upowszechniania zachowa religijnych lub podanych dla pastwa, np. suby wojskowej. We wspczesnych spoeczestwach te raczej dominuje tendencja osabiania motywacji seksualnej, ni jej podsycania. Wpywaj na to czynniki ekonomiczne, niektre spoeczestwa i pojedyncze rodziny bowiem nie radz z problemem zapewnienia rodkw egzystencji ludziom w sytuacji znacznego wzrostu demograficznego. Drugim wanym uzasadnieniem tej tendencji jest rozpowszechnienie HIV, wirusa powodujcego nieuleczaln, jak dotychczas, chorob AIDS, przyczyn mierci wielu modych ludzi. Po latach wybujaej seksualnoci poowy XX wieku, mamy na pocztku XXI stulecia okres tonowania motywacji seksualnej. Mio, pocig seksualny skaniaj ludzi do poszukiwania partnera i czenie si w pary. Zazwyczaj tworz je kobieta i mczyzna. Do jakich zachowa prowadzi ten rodzaj motywacji? D. Buss w swej pracy pt. Ewolucja podania przedstawi pogld, e kobiety i mczyni pod wpywem motywacji seksualnej stosuj rne strategie i formy zachowania. Strategia kobiet, zwana dugoterminow, polega na poszukiwaniu silnego i wartociowego genetycznie ojca, a po znalezieniu takiego, na deniu do utrzymania mskiego partnera jak najduej przy sobie i zapewnienia w ten sposb naleytej opieki potomstwu. Ostatnie wynika z istnienia silnej potrzeby opiekuczej, macierzystwa. Formy zachowa kobiet mona okreli jako wabice, przycigajce. Natura w procesie ewolucji wyposaya je w rodki ich realizacji w postaci pontnego i piknego ciaa, delikatnego w dotyku, a take niemal staej gotowoci recepcyjnej. Biologicznie uwarunkowana strategia mczyzn, zwana przez Bussa krtkoterminow, polega na krtkotrwa fascynacj i uwodzeniem kobiet, a nastpnie porzucaniem i poszukiwaniem innej partnerki miaa zapewni skuteczne rozprzestrzenianie genw gatunku. Formy zachowania mczyzn maj wiadczy o ich sile, sprawnoci, przewadze nad rywalami.

162

Pod wpywem pobudzenia seksualnego niektre samce zwierzt wykonuj tzw. taniec godowy, charakterystyczny dla danego gatunku. Jest to zachowanie barwne, bogate w elementy podnoszce atrakcyjno tancerza, zmierzajce do wzbudzenia receptywnoci seksualnej u samicy. Pobudza ono emocje do tego stopnia, e np. cietrzewie pod ich wpywem zatracaj normaln zdolno spostrzegania. Tej formie zachowania, zdaniem K. Lorenza, odpowiadaj zaloty u ludzi, wzbogacone kulturowo, ale funkcjonalnie tosame z tacem godowym. Mimo olbrzymiego znaczenia biologicznego uwarunkowania zachowa seksualnych, to jednak czynnik psychiczny okrela jako dozna i przey seksualnych oraz trwao zainteresowa partnerskich. Tzw. zimny seks (cool sex), sprowadzajcy si jedynie do redukcji popdu nie ma naleytej otoczki uczuciowej i nie jest tak pocigajcy, jak kontakt w atmosferze mioci. Doznania seksualne s jednym ze rde szczcia ludzi. Udane poycie seksualne skaniaj ku optymizmowi i postrzegania ycia jako radosnego cigu. I odwrotnie dolegliwo oziboci u kobiet i impotencja u mczyzn s przyczynami zego samopoczucia i s postrzegane jako nieszczcia osobiste. Podobnie skutkuje niemono znalezienia odpowiedniego partnera. Literatura zalecana - J. Atkinson: Bdania nad motywacj osigni, Psychologia Wychowawcza, nr 2,1960 r. - Ch. N. Cofer i M. H> Appley: Motywacja, teoria i badania, PWN< Warszawa, 1972 r. - K. Obuchowski:Przez galaktyk potrzeb. Psychologia de ludzkich. Zysk i Sp.P-,95 r - J. Reykowski: Z zagadnie psychologii motywacji, WsiP, Warszawa, 1977 r. - N. Tinbergen: Badania nad instynktem, PWN, Warszawa, 1976 r.

163

Rozdzia XII Temperament i osobowo. Temperament i jedna z cech osobowoci, zwana charakterem, najwczeniej wzbudziy zainteresowania badaczy. Ju w V wieku p.n.e. Hipokrates, sawny lekarz grecki, opisa cztery podstawowe odmiany temperamentu, a nieco ponad wiek pniej Teofrast, filozof i przyrodnik, przedstawi klasyfikacj charakterw ludzi. Obaj uczeni, kady na swj sposb, prbowali odpowiedzie na pytanie: dlaczego ludzie yjcy na tej samej ziemi tak rni si midzy sob? Penej i zadawalajcej odpowiedzi na to pytanie, mimo niebywaego wzrostu nagromadzonej wiedzy specjalistycznej, psychologowie poszukuj do dnia dzisiejszego. Poznajmy zatem najciekawsze spord wielorakich prb. Koncepcja Hipokratesa ksztatowaa si pod wpywem jego praktyki lekarskiej i panujcych wczenie pogldw filozoficznych, zgodnie z ktrymi rnice pomidzy obiektami przyrody wynikaj ze zmiennego udziau kadego z czterech ywiow: ognia, powietrza, wody i ziemi. Po wielu prbach konkretyzacji powyszych supozycji w odniesieniu do ciaa czowieka, przyjto pod wpywem prac Galena (130-200 r.), e owe cztery ywioy w ciele ludzkim to odpowiednio , krew, luz i czarna. Te soki ustrojowe, zwane te humorami, po poczeniu tworz trwa mieszanin, zwan z aciska temperamentum. Myl ta stanowi istot koncepcji h u m o r a l n e j temperamentu. Z biegiem czasu jednostkom o przewadze okrelonego humoru przypisano odpowiednie cechy charakteru, takie jak np. zapalczywy, leniwy lub pogodny. Kocowym rezultatem tych prac bya p s y c h o s o m a t y c z n a koncepcja czterech typw temperamentu. S to: c h o l e r y k, przewaa w nim jasna, jest to czowiek ognisty, porywczy, suchy, symbolizuje go kolor czerwony. S a n g w i n i k, czowiek w organizmie ktrego przewaa krew, jest pogodny, wesoy lubi zabaw, krew jest przyjacik naturypowiadano w redniowieczu. Symbolizuje do kolor to-czerwony. F l e g m a t y k, typ czowieka o przewadze luzu, mokry, nicy o rybach, powolny, tusty i gnuny, tpawy. Biel jest jego symbolicznym kolorem. M e l a n c h o l i k, w jego ciele przewaa czarna, odpowiednik ziemi, symbolicznie czarnej, powstaje ona z nadmiaru krwi w sytuacji niedostatku i, wystpuje w czarnej chorobie. Melancholik to czowiek chudy, sztywny w swych opiniach, samotny, zamknity w sobie. Warto pamita, e charakterystyki poszczeglnych typw zmieniay si z epoki na epok, inne cechy przypisywano im w staroytnoci, redniowieczu, dobie renesansu i owiecenia. Nie zawsze dbano o trafno, czasami wynikay one z oczekiwa zwizanych z mod. Trwaym dorobkiem Hipokratesa i Galena okazaa si terminologia temperamentw, stosowana powszechnie do dnia dzisiejszego. Trafn bya te myl, e temperament wpywa na waciwoci procesw psychicznych i zachowanie czowieka. Badajcy wpyw skadu chemicznego krwi (np. zawartoci hormonw) na stany psychiki te dostrzegaj w Hipokratesie prekursora bada w tej dziedzinie. Psychologowie i inni specjalici, prbujcy okreli istot i przyczyny zrnicowania psychiki poszczeglnych ludzi chtnie odwoywali si, przez analogi, do rnic intensywnoci procesw

164

i waciwoci cech cielesnych. I tak np. francuski badacz, C. Sigaud wyrni nastpujce typy temperamentu: trawienny, nieco ociay psychicznie, praktyk yciowy; oddechowy, ywy, ruchliwy; miniowy, ywy, aktywny; mzgowy, inteligentny, mylcy. Koncepcja ta, jako nazbyt upraszczajca problem, naiwna, nie przyja si w nauce o temperamencie. Natomiast du popularno zyskaa teoria E. K r e t s c h m e r a, dwudziestowiecznego psychiatry niemieckiego, upatrujcego przyczyn zrnicowania psychicznego ludzi w odmiennociach budowy, tzw. konstytucji ciaa. Popularno ta wynikaa m.in. z bardzo rzetelnie prowadzonych bada zalenoci, starannie przedstawionej dokumentacji dowodw, zgromadzonych na podstawie bada i obserwacji 8 000 pacjentw szpitala psychiatrycznego. (Jego wacicielem i lekarzem naczelnym by wanie Kretschmer). Zdaniem Kretschmera niektrzy ludzie maja l e p t o s o m a t y c z n inaczej a s t e n i c z n budow ciaa, s szczupli, wtej budowy, o wskich barkach, suchej i bladej skrze, sabych miniach, chudzi. Odpowiada tej budowie ciaa typ temperamentu s c h i z o t y m i k a, osoby wraliwej, a nawet nadwraliwej, jednoczenie chodnej emocjonalnie, nietowarzyskiej, upartej, o mowie przesadnie cisej, abstrakcyjnej. Ludzie tego typu czciej ni inni, choruj na schizofreni. Drugi typ budowy ciaa to p y k n i k. Charakteryzuje go zaokrglona figura, rozronita w szerz, szeroka twarz i krtka szyja, wystajcy, potny brzuch, krtkie , pakowate nogi, grube zway tuszczu. Temperament c y k l o t y m i k a jest waciwy dla tej budowy somatycznej. U osobnikw tego typu najczciej wystpuje psychoza depresyjno - maniakalna. Ich nastrj podlega okresowym wahaniom, przechodz do radoci, euforii ycia do smutku i depresyjnego zaamania. Na og s to ludzie towarzyscy, weseli, rubaszni. Osoby o silnej, uminionej i proporcjonalnej budowie ciaa tworz typ a t l e t y c z n y, o temperamencie i k s o t y m i k a, przejawiaj wiksz ni inni skonno do zapadania na padaczk, s ludmi spokojnymi, mao wraliwymi, powcigliwymi, o tendencjach do perseweracji. Typ d y s p l a s t y c z n y obejmuje niewielk grup ludzi o budowie ciaa wyrazicie odbiegajcej od normy. S to osoby eunuchoidalne, o natuszczonych policzkach i szyi, z niedorozwojem narzdw pciowych. U niektrych z nich wystpuje akromegalia, choroba nadczynnoci przysadki mzgowej, charakteryzujca si oglnym przerostem, w szczeglnoci stp i rk. Jeszcze inn grup stanowi osobnicy z wyranym niedorozwojem oglnym, infantylne. Twarze maj rozdte, nosy krtkie, spaszczone. Konstytucjonalizm Kretschmera, czyli obraz uzalenienia psychiki od struktury ciaa, okaza si przydatny w psychiatrii, nie zyska natomiast uznania jako teoria oglna, dotyczca take ludzi zdrowych. Prawidowoci wykryte w populacji ludzi chorych nie potwierdziy si, wbrew przekonaniom autora, w zbiorowoci ludzi zdrowych. Wystpi tu klasyczny bd za szerokiego uoglnienia. Rwnie bdem byo nie uwzgldnienie wieku badanych, a upyw lat ycia powoduje zmiany cielesne, upodobniajce ludzi podeszego wieku do wygldu pyknika. Przekonanie Kretschmera, e musi istnie zbieno procesw ksztatowania ciaa i psychiki, poniewa oba s uwarunkowane dziaaniem hormonw w organizmie, okazao si nieuzasadnionym uproszczeniem. Idee i badania Kretschmera zafascynoway amerykaskiego psychologa W. S h e l d o n a, ktry po gruntownym przygotowaniu ( m. in. roczne konsultacje u Kretschmera, Junga, Freuda) rozpocz swoje badania wpywu waciwoci ciaa na psychik. Konstytucjonalizm w jego wydaniu zyska pogbion podstaw teoretyczn i bardziej, w stosunku do poprzedniego, subteln form. Sheldon by przekonany, e zasadnicz role w rozwoju jednostki odgrywa genetyczne i biologiczne wyposaenie jednostki. Tworzy ono hipotetyczn struktur, zwan

165

m o r f o g e n o t y p e m, funkcjonalnie podobnym do szkieletu, na rusztowaniu ktrego formuje si f e n o t y p, obserwowalna budowa ciaa. O morfogenotypie mona wnioskowa na podstawie obserwowanych komponent fenotypu. Uzyskany t drog opis nazywa si s o m a t o t y p e m. W sposb bardziej formalny definiujemy typ somatyczny jako trajektori czy drog, po ktrej bdzie si przemieszcza ywy organizm w normalnych warunkach odywiania i pod nieobecno powanie zaburzajcej patologii- Znaczy to, e na podstawie znajomoci budowy ciaa mona bdzie okreli wpyw morfogenotypu na zachowanie i waciwoci psychiczne czowieka. Problemem praktycznym, a dokadniej metodologicznym, stao si dla Sheldona ustalenie podstawowych komponentw budowy ciaa. Rozwiza go posugujc si metod sdziw kompetentnych, ktrzy po przeanalizowaniu 4 000 fotografii zgodnie (zasada zgodnoci) stwierdzili, e stanowi je endomorfia, mezomorfia i ektomorfia. E n d o m o r f i a to struktura cielesna, ksztatujca si ju w okresie ycia embrionalnego i rozwijajca si w nastpujcych po nim fazach ycia, charakteryzujca si silnym rozwojem komrek warstwy endodermalnej, wewntrznej zarodka. Ciao osobnika endomorficznego charakteryzuje mikko, zaokrglona figura, sabe minie i koci, dobrze rozwinity ukad trawienny. M e z o m o r f i a cechuje osoby o silnie rozwinitych miniach i kociach, ich ciao jest twarde i kanciaste, odporne na szkodliwe czynniki otoczenia naturalnego, dobrze przystosowane do wysiku fizycznego, oporne na trud. Typ mezomorfika ksztatuje si w nastpstwie dominacji rozwojowej warstwy mezodermalnej (rodkowej) zarodka. E k t o m o r f i a jest waciwa dla osobnikw wtych i smukych, o delikatnym ciele, paskiej klatce piersiowej. Wskanik stosunku powierzchni do masy ciaa jest u nich wyszy, ni u endo i mezomorfikw. Analogicznie przedstawia si wskanik stosunku wielkoci mzgu do wagi ciaa. Zdaniem Sheldona w organizmie osb tego typu jest wicej komrek powstaych z warstwy ekodermalnej, zewntrznej zarodka. Dua powierzchnia ciaa czyni go mao odpornym na niesprzyjajce czynniki rodowiska. Sheldon opracowa take szczegowe wskaniki wymienionych komponentw dla piciu obszarw ciaa: 1)gowy i szyi, 2) tuowia, piesi, 3) rk, 4) tuowia, brzucha, 5) ng. Przedstawi je k kategoriach wymiaru, o nateniu od 1 do 7. Opracowa ( na podstawie 46 000 fotografii Atlas mczyzn, przedstawiajcy 1 000 typw somatycznych osobnikw tej pci.( Zapowiada opracowanie Atlasu kobiet, ale zapowiedzi nie zrealizowa). Dalszy uzupenieniem rodkw opisu somatotypu byo wprowadzenie pojcia komponenty wtrne, wyrnienie ktrych suyo do opisu wygldu osb. Typom struktury ciaa przypisa Sheldon odpowiadajce im typy temperamentu, okrelane 20toma cechami kady. I tak endomorficy najczciej ( 79 przypadkw na sto) maj temperament w i s c e r o t o n i k a (vicera a.= wntrznoci), przewd trawienny jest ...u niego krlem, a jego dobrostan podstawowym celem ycia. Ludzie tego typy prezentuj wysokie zamiowanie do komfortu, socjofili, towarzysko, odprenie, silne pragnienie aprobaty ze strony innych, tolerancj, zadowolenie z siebie i inne. Temperament s o m a t o t o n i k a (soma, a.= ciao)odpowiada mezomorficznej budowie ciaa, korelacja midzy tymi zmiennymi wynosi 0.82. Charakterystyczne cechy ludzi tego typu to energia yciowa, zamiowanie do fizycznego wysiku, ryzyka i hazardu, zdecydowanie, agresywna rywalizacja, niewraliwo psychiczna, klaustrofobia i inne. Czsto spotykany wrd sportowcw. C e r e b r o t o n i k, mzgowiec (cerebrum, a.= mzg) to typ temperamentu ektomorfikw.

166

U osobnikw cerebrotonicznych czsto wystpuj takie cechy jak upodobanie do samotnoci, nadmierne napicie psychiczne, socjofobia, niemiao, zahamowanie w kontaktach spoecznych, introwersja, nad-wraliwo na bl i szereg innych Korelacja midzy budow ciaa a temperamentem w tym przypadku wynosi 0.83, a wic jest bardzo wysoka. Co determinuje istnienie wyej omawianej zgodnoci? Powoduj to, zdaniem Sheldona, czynniki poredniczce w postaci rnorodnych wpyww spoecznych. Mog to by stereotypy zachowa, przypisywane ludziom o danej budowie ciaa. Innymi sowy jednostka bdzie zachowywaa zgodnie z oczekiwaniami otoczenia, penia narzucon rol spoeczn. Mog to by rwnie wpywy, ksztatujce pewien typ budowy ciaa i waciwoci temperamentu. Np. nadopiekucza matka, przekarmiajce dziecko, moe odpowiednio wymodelowa ciao i temperament. Rwnie na ksztatowanie odpowiednioci mog wpyn preferencje osb o danej budowie ciaa. Czowiek o maej pojemnoci odka nie bdzie dy do przebywania w towarzystwie arokw, raczej poszuka towarzystwa koneserw jada i w ten sposb bdzie wzmacnia swj temperament cerobrotonika i odpowiednie do tego zachowanie. Sheldon prezentowa pogld, e do zrozumienia istoty temperamentu (a rwnie czowieka jako caoci) nie wystarcza charakterystyka poszczeglnych cech. Niezbdne jest poznanie ich wzajemnej relacji, wzorca wsp wystpowania. Jest to holistyczna albo molarna (caociowa) orientacja metodologiczna. By przekonany, e dopiero takie poznanie temperamentu przyczyni si do wyjanienia zaburze psychicznych i patologicznych zachowa spoecznych. Tym samym przygotowa grunt pod budow teorii osobowoci na podstawie waciwoci temperamentu. Zupenie inn, ni przedstawiciele konstytucjonalizmu, drog badania temperamentu obra I. P. P a w o w. Uzna on, e cechy temperementalne s uwarunkowane waciwociami ukadu nerwowego. Niektre z jego wypowiedzi wiadcz, e nawet utosamia typ ukadu nerwowego z temperamentem. Dlatego te t teori temperamentu okrela si mianem n e r w i z m u. Zgodnie z pawowowskim wyobraeniem w ukadzie nerwowym wystpuj dwa przeciwstawne procesy: pobudzanie i hamowanie. Pierwszy jest zdolnoci przewodzenia impulsw nerwowych, niezbdnych do realizacji funkcji okrelonych biologiczn struktur organizmu. Bez moliwoci pobudzenia ukadu nerwowego zwierzta i ludzie nie mogliby doznawa wrae, odbiera sygnaw emocjonalnych itp. Sia pobudzenia nerwowego bywa bardzo zrnicowana. Bodziec tej samej intensywnoci wywouje w silnym ukadzie nerwowym sabe pobudzenie, a w sabymsilne. Hamowanie z kolei jest zdolnoci wygaszania pobudzenia. W warunkach naturalnych zwierze musi niekiedy wyhamowa zaistniae pobudzenie i zareagowa na inny bodziec. Np. pobudzony seksualnie samiec, zaatakowany przez drapienika, musi, niekiedy byskawicznie, wygasi pobudzenie i przestawi si na ucieczk. Im atwiej tego dokona, tym wiksza bdzie sia procesu hamowania. Obu procesom przypisano s i , czyli odporno na dziaanie bodcw o duej intensywnoci w przypadku pobudzania i zdolno utrzymania stanu wyhamowania przez duszy czas w procesie hamowania. Poza si kademu z tych procesw przypisa Pawow r u c h l i w o , czyli zdolno do szybkiego przechodzenia z pobudzania do hamowania i odwrotnie. R w n o w a g a , trzecia cecha ukadu nerwowego, okrela relacj pomidzy procesami pobudzania i hamowania. Moe wystpi ukad 1) zrwnowaony, 2) niezrwnowaony z przewag pobudzania, 3) niezrwnowaony z przewag hamowania. Kombinacja wymienionych cech staa si podstaw wyrnienia czterech typw temperamentu, dla ktrych nazwy zapoyczy Pawow z typologii Hipokratewsa-Galena. I tak: choleryk- typ silny, niezrwnowaony, pobudliwy, ruchliwy, sangwinik- typ silny, zrwnowaony, ruchliwy

167

flegmatyk- typ silny, zrwnowaony, nieruchliwy, powolny, melancholik- typ saby, o zrnicowanym ukadzie pozostaych cech. Kontynuatorzy bada Pawowa wykazali, e przedstawiona charakterystyka ukadu nerwowego i temperamentu jest niedokadna i niewystarczajca, realnie istnieje wicej odmian ukadu nerwowego. Poza tym W. D. Niebylicyn, niezwykle uzdolniony, przedwczenie zmary psycholog rosyjski, wykaza, e pena charakterystyka ukadu nerwowego powinna uwzgldnia co najmniej 9 cech, m. in. dynamik, labilno, wic si z czasem reakcji oraz specyfik ich ukadu. Wspczesna psychologiczna charakterystyka ludzi rnych typw temperamentu nieco rni si od staroytno-redniowiecznej, Choleryka dzisiaj wyobraamy jako czowieka wybuchowego, szybko wpadajcego w gniew, ale szybko te powracajcego do normalnego funkcjonowania, energicznego, amicego przeszkody, utrzymujcego wysokie tempo pracy. Jego literackimi egzemplifikacjami s Raptusiewicz z Zemsty Aleksandra Fredro i Kmicic z Potopu. Sangwinik jest z reguy postrzegany jako somiany ogie, czowiek niekonsekwentny, szybko zapalajcy si do okrelonego dziaania ,ale te szybko gasncy, rezygnujcy z jego realizacji. Pojawiy si te sugestie, raczej publicystyczne ni cile naukowe (A. Stadnicki), e jest to temperament narodowy Polakw, zdolnych do zryww, ale nie umiejcych doprowadza sprawy do koca. Tego rodzaju uoglnienia, dotyczce wielkich zbiorowoci, s jednak z reguy ryzykowne. Flegmatyk to typ czowieka powolnego, z opnionym refleksie, perseweracyjny, dugo koncentrujcy si na podjtym wtkiem, konsekwentny w dziaaniu, uparty, pamitliwy i mciwy. Literacko wcieli si w posta Podbipity Melancholicy, ludzie sabego charakteru s niemal stale przemczeni, przygaszeni, cierpicy z powodu nowoczesnego tempa ycia, reagujcy na niuanse sytuacyjne, szybko uczcy si. Idealne, czyste typu temperamentu wystpuj bardzo rzadko, w przyblieniu raz na milion przypadkw. Na co dzie spotykamy rnorakie i bardzo skomplikowane kombinacje cech, tworzce niepowtarzalne ukady temperementalne. Cechy temperamentu, rozumianego jako waciwoci ukadu nerwowego, s wrodzone. Nie znaczy to, e s niezmienne. Podlegaj one pewnej modyfikacji, wpywom rodowiska spoecznego. Zgodnie z opini J. Strelaua okoo 40% cech temperamentu ksztatuje si pod wpywem oddziaywania czynnikw genetycznych, pozostae s pochodn oddziaywa rodowiska spoecznego, ksztacenia, samoksztacenia i innych.. R e g u l a c y j n a t e o r i a t e m p e r a m e n t u (RTT) zostaa opracowana przez J. S t r e- l a u a i jego wsppracownikw z Uniwersytetu Warszawskiego (A. Eliasz, B. Zawadzki). Silny wpyw na jej powstanie i rozwj wywary pogldy Pawowa oraz badania neopawowistw (Tiepow, Niebylicyn). Ide przewodni teorii jest przekonanie twrcw, e cechy temperamentu odnosza si przede wszystkim do formalnych cech zachowania Znaczy to, e autorzy teorii uznaj istnienie neurologicznych i hormonalnych podstaw temperamentu, jako swoistej czarnej skrzynki jednak nie wypowiadaj si o waciwociach procesw w niej przebiegajcych, a opisuj jedynie formalne cechy temperamentu, mierzalne i obserwowalne goym okiem. Formalna charakterystyka temperamentu uwzgldnia dwa wymiary: energetyczny i czasowy. Pierwszy opisuj r e a k t y w n o oraz a k t y w n o . Aby ucili rozumienie przedstawionych terminw posumy si okreleniami z zakresu dozna zmysowych. Reaktywno jest wysoka, gdy prg wraliwoci jest niski. Wskanik ten okrela grny prg reaktywnoci. Natomiast dolny jej prg stanowi czuo ukadu nerwowego. Wielko pomidzy dolnym i grnym progiem stanowi si reakcji. Reaktywno w rozumieniu Strelaua wyraa si zatem si reakcji.

168

Aktywno wie si z aktywacj, poziomem pobudzenia. Jej miar jest ilo i zakres podejmowanych dziaa. Wysoki poziom aktywnoci z reguy wspwystpuje z nisk reaktywnoci. Funkcj aktywnoci jest zapewnienie optymalnego dla danej osoby poziomu stymulacji. Wymiar czasowy okrela przede wszystkim r u c h l i w o , rozumiana jako zdolno szybkiej zmiany zachowania, dostosowanej do zmieniajcego si rodowiska. Badania uprawiane z punktu widzenia tej teorii dotycz dyferencjacji form zachowania wedug kryterium zrnicowania typw temperamentu. Autorzy, opracowujc Kwestionariusz Temperamentu Strelaua wyselekcjonowali szereg okrele, charakteryzujcych zachowanie ludzi danego typu temperamentu. Np. odpowied Tak na pytanie Czy lubisz zajcia, ktre wymagaj energicznych czy sprystych ruchw? wiadczy o preferowanym sposobie zachowania osoby odpowiadajcej i o tym, e udzieli jej choleryk lub sangwinik. Zestaw wielu odpowiedzi na zrnicowane pytania pozwala do dokadnie okrela temperament badanej osoby oraz reaktywnoci, ruchliwoci i innych cech temperamentu. Po rozpoznaniu wielu formalnych cech temperamentu autorzy poddali je analizie czynnikowej, w wyniku czego wyodrbniono sze zbiorczych cech (wizek) temperamentu. S to: 1. wawo: tendencja do szybkiego reagowania, wysokiego tempa aktywnoci, ruchliwo. 2. Perseweratywno, tendencja do kontynuowania i powtarzania zachowa po ustaniu dziaania bodca. 3. Wraliwo sensoryczna, zdolno do reagowania na sabe bodce sensoryczne. 4. Reaktywno emocjonalna, tendencja do silnego reagowania na bodce emocjogenne. 5. Wytrzymao, zdolno utrzymania optymalnego poziomu reagowania w sytuacji silnej stymulacji. 6. Aktywno, skonno do podejmowania wielorakich, pobudzajcych dziaa. W RTT znaczc rol odgrywa pojcie i problem stylu dziaania. Wyodrbniono s t y l p r o s t o l i n i l n y, o przewadze czynnoci zasadniczych, dominujcy u osb nisko reaktywnych i s t y l w s p o m a g a j c y, o przewadze czynnoci pomocniczych, charakterystyczny dla osb wysoko reaktywnych. Przdka np. pracujca w tkalni fabrycznej, zabezpieczajca na wszelki wypadek zapas nici do wizania zerwanej przdzy, zapasowe szpule itd. prezentuje styl wspomagajcy, odpowiedni dla jej temperamentu. RTT, jak wida, jest teori szerokiego zasigu. Wielu wspczesnych naukowcw rezygnuje z opracowywania teorii szerokiego zasigu, ograniczaj si do bada zwizku temperamentu z okrelon cech lub procesem psychicznym. Do jednych z ciekawszych nale badania A. P e t r i e. Autorka zainteresowaa si jakoci odbioru dozna zmysowych i stwierdzia, znaczne interpersonalne zrnicowanie procesu odbioru. Na podstawie obserwacji klinicznych i bada laboratoryjnych dowioda, e recepcja blu daje podstaw do wyrnienia typu ludzi redukujcych (reducer) i wzmacniajcych (augmenter) odczucia blu. Podobne tendencje ujawniy si w badaniach kinestetycznego postrzegania wielkoci przedmiotw, pozwoliy ustali, e porwnujc wielko dotykanego przedmiotu z wczeniej poznan wielkoci wzorcow redukujcy w skrajnych przypadkach pomniejszali j o poow, a wzmacniajcy powikszali niemal dwukrotnie. Redukujcy w porwnaniu z wzmacniajcymi demonstrowali szybsze ruchy, krtszy czas reakcji, wiksze zapotrzebowanie na stymulacj, mniejsz tolerancj na deprywacj sensoryczn i inne. Czciej wrd nich wystpowaa mezomorficzna budowa ciaa. Uoglniajc: zdaniem A. Petrie i jej zwolennikw mamy dwa typy temperamentu: redukujcych i wzmacniajcych rnorakie doznania i, oczywicie, gam typw porednich. Rnice wynikaj z odmiennego funkcjonowania mzgowej regulacji procesu odbioru dozna zmysowych. Tak rozumiany

169

temperament ukierunkowuje zachowanie spoeczne, np. modzie przestpcza, zdaniem Petrie, wywodzi si z typu redukujcych M. Z u c k e r m a n zrnicowanie poziomw reaktywnoci sprowadzi do staych rnic zapotrzebowania na stymulacj, przejawiajc si w 1) poszukiwaniu grozy i przygd, np. w sportach ekstremalych, ogldaniu thrillerw, 2) poszukiwaniu przey, zamiowanie do podry, zwiedzania, poznawania nowych ludzi, 3) rozhamowaniu, deniu do rozprenia, luzu, 4) unikaniu nudy, rutynowych zaj. Rnice te wynikaj z biologicznego uwarunkowania waciwoci mechanizmw regulujcych poziom aktywnoci organizmu, poziomu dopaminy, adrenaliny i noradrenaliny w mzgu. I one le u podstaw zrnicowania spoecznych form zachowania. Od czasw W. Wundta waciwoci temperamentu kojarzono z p r o c e s a m i e m o c j i. Ich stabilno lub niestabilno miay okrela podstawowy wymiar temperamentu. W jednej z aktualnych charakterystyk temperamentu A. Mehrabian, profesoor Uniwersytetu Stanowego w Kalifornii, utosami go z typowym dla jednostki stanem emocjonalnym, ktry mona opisa w kategoriach wymiarw przyjemno-przykro, dominacja-ulego i aktywno-powcigliwo. Autor koncepcj t nazywa modelem PAD (skrt od ang. pleasure, arousal, dominance). Jego zdaniem relacje midzy osobnicze warunkuje tak rozumiany temperament. Wykazuje on, e satysfakcja poycia maeskiego zaley od cech temperamentu, ktry odpowiada za 30-34% szczliwoci maeskiej. W innej sferze, np. a 93% wiarygodnoci mwcy zaley od emocjonalnych cech wypowiedzi, jzyka ciaa (gestw, postawy, wyrazu oczu), a tylko 7% od treci przekazu. Model PAD, zgodnie z amerykask tradycj, zosta pomylany jako instrument w subie praktyki. Interesujce zwizki pomidzy funkcjonowaniem mzgu, temperamentem, emocjami i zachowaniem ukazuje tekst w ramce Ramka 19 Emocje niektrych osb wydaj si...naturalnie kry wok pozytywnego bieguna; osoby takie s z natury pogodne i niefrasobliwe, podczas gdy inne smutne i melancholijne. Ten wymiar temperamentu, na ktrego jednym kocu znajduje si wesoo, a na drugim melancholia, zdaje si zwizany ze wzgldn aktywnoci prawego i lewego obszaru przedniej czci patw czoowych, biegunw mzgu emocjonalnego.... Spostrzeenie to opiera si w znacznej mierze na badaniach Richarda Davidsona, psychologa z Uniwersytetu Wisconsin. Odkry on, e osoby, u ktrych lewy pat czoowy wykazuje wiksz aktywno ni prawy, maj pogodne i wesoe usposobienie; na og ciesz ich kontakty z innymi i to, co przynosi ycie, dochodz do siebie po porakach i niepowodzeniach....Natomiast osoby, u ktrych bardziej aktywnie pracuje prawy pat czoowy, s podatne na przykre uczucia i przypywy zego nastroju oraz atwo zraaj si trudnociami; wydaj si bez ustanku cierpie, poniewa nie mog otrzsn si ze zmartwie i przygnbienia. Davidson odkry, e u osb, ktre kiedy cierpiay na kliniczn depresj, poziom aktywnoci mzgu w obrbie lewego pata czoowego by niszy, a w obrbie prawego wyszy ni u tych, ktre nigdy nie wpady w depresj. Ten sam schemat aktywnoci mzgu stwierdzi u osb, u ktrych niedawno rozpoznano depresj.... Kontrast midzy ponurym a pogodnym usposobieniem ujawnia si na wiele, bardziej i mniej wieloznacznych, sposobw. W jednym z eksperymentw ochotnicy ogldali krtkie filmy. Niektre byy zabawne- ukazyway biorcego kpiel goryla albo bawice si szczeni. Inne, jak choby instruktaowy dla pielgniarek, pokazujcy straszne szczegy operacji, byy

170

przygnbiajce. Osoby o wikszej aktywnoci prawej pkuli, a zatem skonne do ponuractwa,, uwaay, e filmy o wesoej treci byy tylko rednio zabawne, natomiast widok krwi i ran na obrazie krconym w sali operacyjnej napenia je lkiem i wstrtem. W grupie osb o pogodnym usposobieniu reakcje na scen operacji byy niewielki, najsilniej reagoway one, rzecz jasna rozbawieniem, ogldajc filmy wesoe. A zatem wydaje si, e temperament usposabia nas do reagowania na rne sytuacje yciowe albo w wesoej (pozytywnej), albo smutnej (negatywnej) tonacji emocjonalnej Cyt.za: D. Goleman: Inteligencja emocjonalna, Media Rodzina of Pozna,1995 r.s.340-342.

Osobowo. Na pocztku tego rozdziau znalaza si informacja, e ju staroytni uczeni zainteresowali si problemem temperamentu i charakteru. Dalsze losy obu wtkw uksztatoway si odmiennie, pierwszy jest nadal badany, zachowaa si staroytna terminologia, drugi natomiast uleg znaczcej modyfikacji. To, co dawniej nazywano charakterem, ukryo si pod pojciem osobowo lub cechy osobowoci. W sensie nazewnictwa odejcie to nie jest wiele znaczce, gdy w jzyku greckim charakter to tyle, co cecha wyrniajca, rys, a osobowo, aciska persona, znaczy tyle co maska, ktrej uywali staroytni aktorzy dla ukazania cech, a wic charakteru, osoby przedstawianej na scenie. Osobowo jest tworem hipotetycznym, nie ma odpowiednika cielesnego, ani psychicznego. Introspekcyjnie moemy obserwowa przebieg np. naszego mylenia lub narastanie emocji. Nie moemy natomiast obserwowa w ten sposb procesw osobowociowych, niemniej postulujemy ich istnienie. Dlaczego to robimy? Do czego to jest potrzebne? Jest kilka ku temu powodw. Po pierwsze, wprowadzenie pojcia osobowo pozwala wyjani rozbiene reagowanie dwu lub kilku osb na ten sam bodziec oraz identyczne reagowanie osb na rne bodce. Osobowo poredniczy midzy bodcem i reakcj, okrelajc jej waciwo. Po drugie, prezentowane pojcie suy do okrelania odrbnoci jednostki w stosunku do innych, opisowi indywidualnoci. Niekiedy nawet rezerwuje si ten termin do charakterystyki wybitnych jednostek, powiada si o nich: To jest osobowo! Mamy tu klasyczny wtek psychologii humanistycznej, zorientowanej na rozwj jednostkowych cech osobowoci. Po trzecie, osobowoci przypisuje si wpyw na poczucie tosamoci. Kady czowiek podlega procesowi przemian cielesnych i psychicznych, co 7 lat nastpuje niemal kompletna wymiana komrek organizmu, a mimo to czujemy si tym samym Kowalskim, Nowakiem, czy X-wiczem. Musi zatem istnie jaki czynnik, utrzymujcy przekonanie o tosamoci osobniczej. Freud i freudyci mocno akcentowali ten aspekt. Po czwarte, pojcie to suy do okrelenia relacji tego, co wrodzone i tego, co nabyte u istoty ludzkiej. Osobowo jest pojciem oglnym i w tym wanie wymiarze i na podstawie bada procesw jej ksztatowania mona sensownie szuka rozstrzygnicia w odwiecznym sporze natywistw i empirykw. Po pite, czowiek, yjc w wiecie rnych moliwoci, dy do rozumienia wiata i wyboru odpowiadajcej mu drogi ycia, Czynnikiem oglnym, sterujcym rozeznaniem i wyborem opcji yciowej znowu jest osobowo, przynajmniej z punktu widzenia psychologii poznawczej. Po szste, wan dla psychologw-praktykw jest moliwo przewidywania, prognozowania zachowania ludzi. Cele takie realizuje si na podstawie znajomoci cech osobowoci czowieka, ktra zapewnia zarwno wewntrzn zgodno zachowania jak i relatywn jego stao w wymiarze czasowym.

171

Przy tak wielorakich uwikaniach problemowych trudno o jedn, powszechnie akceptowan definicj osobowoci. Jest ich tyle, ile teorii osobowoci. Bardzo ogln, a wic nie budzc wielu sprzeciww, jest definicja Ph. Zimbardo: osobowo jest to zoony zbir wasnoci psychicznych, ktre wpywaj na charakterystyczne wzorce zachowania jednostki, niezmienne czasowo i sytuacyjnie (Ph. Zimbardo: s.519) Teorie osobowoci, Jedn z teorii osobowoci, w ktrej wan rol przypisano cechom temperamentu, rozumianego jako dziedziczne waciwoci ukadu nerwowego jest teoria H. E y s e n c k a. Autor dostrzega daleko idc zbieno pomidzy temperamentem i osobowoci, Wikszo podrcznikw osobowoci zajmuje si wycznie temperamentem Znaczy to, e dziedziczno jest determinant rwnie cech osobowoci, jej udzia, zdaniem Eysencka, w ksztatowaniu podstawowych wymiarw wynosi od 50 do 70%, a cech drugorzdnych w granicach od 50 d0 60% Autor ten podkrela to, e wynikajce std gbokie rnice midzy ludmi nie s moliwe do wyeliminowania i jako utopijne okrela prby skonienia kryminalistw do tego, by zachowywali si tak, jak normalni ludzie. Trzy podstawowe wymiary charakteryzuj osobowo ludzk. S to: ekstrawersja-introwersja, neurotyczno (stabilno- niestabilno emocjonalna) i psychotyczno (wraliwoniewraliwo), wczony do teorii w pniejszej fazie jej budowy, nie zawsze wykorzystywany w opisach osobowoci. Elementem osobowoci jest, wedug Eysencka, rwnie inteligencja, ale praktycznie pozostaje ona poza krgiem jego zainteresowa. Terminy ekstrawertyk i introwertyk zapoyczy Eysenck od C. J u n g a, wybitnego szwajcarskiego psychologa i myliciela, ktry uzna, e niektrzy ludzie s zorientowania na wiat zewntrzny, poszukuj kontaktw z innymi ludmi, towarzystwa, s otwarci, ekspresyjni, lubicy si bawi, aktywni. Nazwa ich e k s t r a w e r t y k a m i i przeciwstawi im i n t r o w e r t y k w, ludzi zwrconych ku sobie, zamknitych, refleksyjnych, skonnych do analizy wasnych przey, wraliwych, uczuciowych, o bujnej wyobrani. W interpretacji Eysencka scharakteryzowane terminy nabray nieco innej treci, opis cech zosta pogbiony o neurofizjologiczne uzasadnienie wystpowania tych orientacji. Odwoujc si do bada empirycznych ukadu nerwowego, m.in. zapisu fal mzgowych, a take opisw osobowoci tysicy ludzi z 35 pastw wiata, wykaza on, e ekstrawertycy charakteryzuj si niskim poziomem pobudzenia kory mzgowej, spontaniczna aktywacja ich mzgu ksztatuje si poniej redniej, a wiemy, e ludzie funkcjonuj najlepiej przy rednim stanie pobudzenia. Te niedostatek wewntrznego pobudzenia zmusza ekstrawertykw do poszukiwania stymulacji zewntrznej, silnych podniet zmysowych, niebezpiecznych sytuacji, walki w sportach kontaktowych, czstego przebywania w towarzystwie innych osb itp. Oni tego potrzebuj i to wanie lubi. Reaktywno ekstrawertykw jest niska, potocznie przeto okrela si ich jako ludzi niewraliwych. Proces warunkowania jest u nich utrudniony, przebiega wolno i wymaga wielu powtrek Introwertycy, typ ludzi z drugiego kraca wymiaru, wyksztacili przeciwstawne cechy temperamentu i osobowoci. Charakteryzuje ich silne pobudzenie korowe, a zatem bogate ycie wewntrzne, skonno do zamykania si w sobie, unikanie licznego towarzystwa, silnych podniet, gonej muzyki. S oni nastawieni analitycznie i introspekcyjnie, nie ulegaj presji szablonowego mylenia i odczuwania, zazwyczaj maj wasne zdanie w okrelonych sprawach, a przez to s trudni do kierowania w dziaaniach zbiorowych. S wysoce reaktywni, szybko

172

kojarz, wiec proces warunkowania przebiega u nich szybko, niekiedy zwizki tworz si po jednorazowym skojarzeniu. Przedstawiony opis cech osobowociowo-temperementalnych odnosi si do przypadkw kracowych, osobowo olbrzymiej wikszoci ludzi nie tworzy tak idealnego obrazu, jest-jak powiada Eysenck- ambiwertywna, tzn. stanowi kombinacj rnorodnych cech. Drugi podstawowy wymiar, n e u r o t y c z n o jest ortogonalny w stosunku do ekstra i introwertywnoci. Znaczy to, e midzy cechami obu wymiarw nie istnieje korelacja dodatnia. Stabilno lub niestabilno okrela stopie zmiennoci i intensywnoci napi emocjonalnych, podatnoci na lk, skonnoci depresyjnych, obniania poczucia wasnej wartoci, zmiennoci nastrojw i poczucia winy. Osoby niestabilne, zwane rwnie n e u r o t y c z n y m i, prezentuj wspomniane waciwoci w stopniu wysokim, stabilne w niskim. Te waciwoci osobowoci s uwarunkowane neurologicznymi procesami, zachodzcymi w pniu mzgu (ukad limbiczny, podwzgrze i inne). To w nim koordynuje si procesy emocjonalne i objawy im towarzyszce np. przypieszone bicie serca, szybszy oddech. Pobudzenie ukad sympatycznego prowadzi do nasilenia emocji, parasympatycznego-do osabienia. Staa przewaga ukadu sympatycznego jest waciwe dla neurotykw. Jedn z bardzo istotnych cech osobowoci ludzkiej, wanej z punktu widzenia zdrowia psychicznego, jest lkliwo. Zdaniem Eysencka lki i zaburzenia neurotyczne powstaj pod wpywem warunkowania. Empirycznie potwierdzono, e osoby podatne na warunkowanie czciej ni inne dowiadczaj neurotyzmu. P s y c h o t y c z n o , wraliwo, altruizm, uspoecznienie z jednej strony i niewraliwo, aspoeczno, przestpczo, psychopatia z drugiej te pozostaje w zwizku z warunkowaniem i przeyciami lkowymi. Procesy warunkowania u psychopatw i przestpcw przebiegaj niezwykle opornie, z tego te powodu wiele bodcw powszechnie wzbudzajcych lk u nich nie wywouje reakcji tego typu. Impulsy antyspoeczne nie wzbudzaj u nich lku, ani poczucia winy, bowiem nie zostay wytworzone reakcje lkowe. Niska wraliwo, obojtno wobec cierpienia innych uatwia popenianie przestpstw. Z charakterystyki tej wynika, e czyny aspoeczne czciej popeniaj ekstrawertycy ni introwertycy. Eysenck sdzi, e wyrnione przez niego wymiary osobowoci odpowiadaj czterem typom temperamentu, wyrnionym przez Hipokratesa i Pawowa. Wyobraenie tego zwizku przedstawia niej umieszczone Koo Eysencka. Pokazano na niej rwnie czynniki pochodne wobec pierwotnych, okrelajcych wymiary temperamenty i osobowoci.

Przedstawiony diagram pokazuje wyranie to, jak Eysenck postrzega cao w postaci osobowoci, czc waciwoci ukadu nerwowego (cechy biologiczne, pierwotne) i wtrne (charakterologiczne), uksztatowane spoecznie. Teorie psychoanalityczne. Twrc psychoanalizy by Zygmunt Freud, wiedeski lekarz-psychiatra i psycholog. Wypracowa on system pogldw, ktry mia suy jako podstawa teoretyczna praktyki terapeutycznej i leczniczej. Z biegiem czasu i gromadzenia danych empirycznych wyksztaci si oglny system psychologiczny, zawierajcy take pewne elementy teorii filozoficznych. Freud wypowiada si na takie tematy jak pochodzenie religii i pojcia boga, moralnoci, kultury, determinizmu i inne.

173

Rozpoczynajc prace zawodow w Wiedniu, miecie wyszukanych zabaw i typowej dla epoki wiktoriaskie hipokryzji, surowego potpiania seksualnoci, zetkn si Freud z intrygujcymi go przypadkami nerwic na tle seksualnym Jedna z pierwszych jego pacjentek, czterdziestoletnia i bardzo zamona wdowa, przez wiele lat unikaa kontaktu z mczyznami, albowiem obawiaa si, e ci poluj na jej majtek. Kobieta ta, wygldajca modo i zupenie zdrowa somatycznie, zachowywaa si dziwnie, pojawiay si u niej konwulsyjne tiki, klekot mowy, w trakcie rozmowy co pewien czas wykrzykiwaa: Nie dotykaj mnie! i dalej, jakby nic, kontynuowaa konwersacj. Na podstawie tej i podobnych obserwacji wysnu Freud wniosek, e te niekontrolowane objawy wiadcz o istnieniu w psychice ludzkiej sfery n i e w i a d o m o c i, ktra w okrelony sposb wpywa na pojawianie si takich form zachowania, jakie demonstrowaa wspomniana pacjentka. Wtek niewiadomoci i jego relacji do wiadomoci zosta ostatecznie przedstawiony przez Freuda nastpujco: p s y c h i k a ludzka nie jest tosama ze w i a d o m o c i , w jej zakres wchodzi rwnie n i e w i a d o m o . Treci niewiadomoci s zrnicowane, pewna ich cz stanowi p r z e d w i a d o m o . Znaczy to, e aktualnie nie s one przeywane wiadomie, ale potencjalnie mog sta si treci wiadomoci. Nie maj one adnych waciwoci, ktre utrudniayby dostp do sfery wiadomoci. Treci niewiadomoci s natomiast wyparte ze wiadomoci i nie mog w niej si znale poniewa nie s aprobowane. Freud skonkretyzowa swoje rozumienie niewiadomoci rozpatrujc problem dynamiki i ukierunkowania zachowania ludzkiego, a wic osobowoci. Wyrni on w obrbie tej struktury trzy warstwy: i d (ono), j a (ego) i superego (sumienie), stanowice jedno funkcjonaln. Id, sfer niewiadomoci, tworz popdy, kompleksy, myli nieprzyzwoite, np. yczenie mierci nie lubianemu maonkowi. Zasadnicz rol w obrbie id, niewiadomoci, odgrywaj popdy, s one wrodzonymi elementami biologicznej natury czowieka, stanowi psychik pierwotn, z nich wyaniaj si pozostae warstwy osobowoci. S one jedynym rdem energii psychicznej dla ego i superego, a same czerpi energi z procesw fizjologicznych. Id nie toleruje przyrostu w nim samym energii, dy do natychmiastowego jej rozadowania. Osiga to uruchamiajc czynnoci odruchowe, np. kichania, procesy pierwotne (tworzenie obrazw czego, stanw podanych) i procesy wtrne, czyli regulowane przez e g o. Id dziaa na zasadzie przyjemnoci, natomiast e g o, uwzgldniajc wymagania wiata zewntrznego, dziaa i musi dziaa na zasadzie realizmu. Wymaga ona mylenia realistycznego, niezbdnego do zaspokojenia potrzeb. Proces wtrny wi e si cile z wykonawstwem, z podejmowaniem decyzji o dziaaniu i sposobach jego realizacji. S u p e r e g o wyksztaca si pniej ni dwa poprzednio przedstawione subsystemy osobowoci. Jest ono umysow (psychiczn) reprezentacj moralnoci spoecznej, uznanych wartoci i ideaw spoecznych. Innymi sowy jest ono sumieniem jednostki. Jego funkcje to powciganie nieakceptowanych spoecznie popdw agresji i seksualnego. Kontrola ego z kolei polegaaby na skanianiu do przestrzegania zasad moralnoci w dziaaniach realnych. Energia libido moe by przekazana innym strukturom psychicznym. S nimi e g o , czynnik rozwagi, realizmu, mogcy kontrolowa i d , czyli popdy i ca dziedzin niewiadomoci (zbiornik energii libido) oraz s u p e r e g o , zwanego rwnie sumieniem. Midzy tymi czynnikami trwa konflikt, walka o dominacj. Jeeli ego utrzymuje kontrol, czowiek pozostaje w stanie rwnowagi z otoczeniem, jeeli zyskuje przewag id to zachowanie bdzie miao charakter impulsywny, prymitywny, popdowy. Nadmiar kontroli superego z kolei przesadnie uzalenia czowieka od nakazw moralnych , czyni go sztywnym, nazbyt zasadniczym.

174

Ta wizja osobowoci ludzkiej wiadczy o tym, e Freud pojmowa psychik ludzk jako aren zmaga przeciwstawnych si, tego, co biologiczne z tym, co kulturowe, spoecznie przekazane i nakazane jednostce. Konflikty te, frustracja i powstajce pod ich wpywem lki mog by na tyle silne, e e g o nie bdzie w stania zapanowa nad nimi. W takich sytuacjach pojawiaj si m e c h a n i z m y o b r o n n e , chronice je przed destrukcyjn si lkw. Jednym z nastpstw dynamiki procesw osobowoci jest lk. Freud wyrnia trzy rodzaje lkw: r e a l i s t y c z n y, n e u r o t y c z n y i m o r a l n y. Czowiek zagroony niebezpieczestwem, wobec ktrego ego jest bezradne, odczuwa lk realistyczny. Lk neurotyczny powstaje pod wpywem obaw przed wymkniciem popdw z pod kontroli i spoecznych reakcji na ten fakt. Lk moralny jest zbieny z obawami sankcji wasnego sumienia. Lki rni si take stopniem intensywnoci, te, ktrych czowiek nie moe opanowa nazywa Freud t r a u m a t y c z n y m i i wanie takie przeywa dziecko zaraz po urodzeniu, bezradne wobec nowego rodowiska. Niektre wydarzenia ju w dorosym yciu rwnie budz silne lki, trudne do opanowania. Lki s dokuczliwe, stwarzaj nieznone napicie, ludzie d do ich opanowania. Jeeli nie znajduj skutecznych rodkw realnych, stosuj, nawet niewiadomie, mechanizmy obronne. Ich charakterystyk i sposoby dziaanie przedstawia Anna Freud, crka twrcy teorii psychoanalizy. Oto wykaz waniejszych z nich: w y p a r c i e, czyli zepchnicie niepodanych myli, uczu, wspomnie i pragnie do niewiadomoci. Wyparcie jest podstaw dla innych mechanizmw obronnych, nie dopuszczajcych do wiadomoci treci budzcych lk. P r z e m i e s z c z e n i e to przenoszenie impulsw wywoanych przez jak osob lub sytuacj na jaki mniej niebezpieczny obiekt. Dzieci np. swoj zo wobec rodzicw, przenosz na lalki. P r o j e k c j a, rzutowanie polega na przypisaniu swoich nieakceptowanych myli i pragnie innym osobom. Np. Czy jest taki czowiek, ktry nie miaby zachcianki przywaszczenia czego cudzego? R a c j o n a l i z a c j a jest zabiegiem tworzenia skomplikowanych schematw uzasadniajcych okrelon form zachowania. Suy ona ukryciu, nawet przed samym sob, prawdziwych motyww dziaania lub samousprawiedliwieniu. Potocznie okrelamy to jako dorabianie filozofii do czynu, ludzie o wybujaej racjonalizacji na kady czyn maj usprawiedliwienie, nigdy nie przyznaj si do bdu, s przeto trudnymi partnerami w dziaaniu zbiorowym. Z a p r z e c z e n i e to prosty mechanizm nie przyjmowania do wiadomoci okrelonych treci. F i k s a c j a, usztywnienie, obstawanie przy jakiej postawie lub formie zachowania. Moe to by rwnie zatrzymanie z powodu nierozwizanych konfliktw na szczeblu wczesnej fazy rozwoju. R e g r e s j a, cofnicie si do zachowa z czasu dziecistwa. Osoba napotykajc przeszkody na drodze do swego celu i nie mogc poradzi z nimi uznanymi metodami dziaania, zaczyna paka, baga, przymila si. Jedna z polskich pa minister nie mogc osign swego celu w negocjacjach midzynarodowych, rozpakaa si, chcc w ten sposb skoni partnerw do ustpstw! R e a k c j a p r z e c i w n a to mechanizm obronny przed uwiedzeniem, znany z hasa na zo mamie niech mnie uszy odmarzn Modzieniec kochajcy mam i pragncy jej mioci nie sucha jej polece, nie ubiera ciepej czapki (cho czuje, e przydaaby si), bo on jest mczyzn i nikt nie bdzie mu rozkazywa! S u b l i m a c j a nadawanie popdowym pragnieniom form akceptowanych spoecznie, uszlachetnianie popdw, np. wyraanie pragnienia seksualnego w postaci wiersza lirycznego na cze osoby podanej.

175

I d e a l i z a c j a uwypuklanie dobrych stron sytuacji w celu ukrycia niekorzystnych, le wiadczcych o uczestniczcej w niej osobie. Po kupnie np. samochodu osobnik wychwala jego elegancj, komfort jazdy, estetyczny wygld nie wspominajc ani sowa o tym, e przepaci. I z o l o w a n i e , oddzielanie od siebie rnych dowiadcze, uczucia do myli, doznania przykrego i przyjemnego, dotyczcego tego samego obiektu. Izolowanie pozwala ochronia dobre strony dowiadcze przed zymi. Mechanizmy obronne chroni czowieka zarwno przed lkami wewntrznymi, jak i zewntrz pochodnymi. Ich wczenie do teorii Freuda wiadczy o przeobraeniu pierwotnej teorii tego twrcy, w ktrej traktowa on psychik jako zamknit cao (monad libidaln) w teori ego, uwzgldniajc silne powizania czowieka z otoczeniem spoecznym (P. Kutter) Mechanizmy te odgrywaj istotn rol w yciu czowieka, wiadcz zarwno o jego saboci i elastycznoci jednoczenie. One pozwoliy przetransformowa staroytne okrelenie czowiek istota racjonalna na postfreudowskie czowiek istota racjonalizujca. Stosowane przez czowieka mechanizmy obronne odzwierciedlaj cechy jego osobowoci. Rwnie poziom rozwoju jednostki wiadczy o tym, jaka uksztatowaa si osobowo. Cechy osobowoci, s zdaniem Freuda, wyrazem przemian seksualnoci czowieka, ktra przechodzi przez szereg stadiw rozwojowych. Freudyci wyrniaj stadium: 1) o r a l n e , w tym okresie rozwojowym najsilniejsze doznania przyjemnoci pojawiaj si pod wpywem podranienia okolic ust i jzyka. Czynno ssanie sprawia dzieciom do pewnego wieku najwiksz przyjemno. U niektrych ludzi faza trwa prze cae ycie, podranianie wspomnianych okolic np. przez palenie papierosw staje si gwnym rdem przyjemnoci. Wchanianie, tzw. inkorporacja oralna, moe zosta przemieszczone i dotyczy np. wchaniania wiedzy, dowiadcze yciowych. S to waciwoci charakteru oralnego. 2) a n a l n e , w tym przypadku przyjemno kojarzy si z czynnociami wydalania, odczuciem ulgi po napiciu wynikym z nagromadzenia nie strawionych resztek. W czasie tej fazy (pocztek okoo 2-go roku ycia) realizuje si trening czystoci, dziecko musi nauczy si odkada na pniej przyjemno wydalania. Jeeli matka jest nadmiernie rygorystyczna, konsekwentnie wymaga powstrzymywania defekacji, to moe uksztatowa si uoglnione nastawienie na powstrzymywanie. W efekcie uformuje si charakter retencyjny, czowieka skpego, skrytego, upartego. Freud nazwa go charakterem analnym. 3) f a l l i c z n e , w tym czasie czynnoci autoerotyczne staj si rdem przyjemnoci, rodzi si te odczucie kompleksu Edypa lub Elektry. Dziecko w tym okresie rozwoju odczuwa przyjemno zbliania do rodzica pci przeciwnej i wrogo wobec rywala tej samej pci, co ono samo. Wrogo chopcw wobec ojcw, zazdro o matk jako obiekt kateksji seksualnej, rodz obawy i lk przed zemst ojca, lk kastracyjny. Kompleks Edypa i lk kastracyjny zdaniem Freuda wywieraj znaczny wpyw na osobowo czowieka dorosego. 4) genitalne, czyli pocigu seksualnego do pci odmiennej, pragnienia mioci, zaoenia rodziny. To stadium pojawia si w okresie adolescencji, nastpuje po okresie latentnym, jakby wyciszonego trwania energii seksualnej. W tym czasie nastpuje reorientacja z nastawienia na doznawania przyjemnoci narcystycznych na heteroseksualne. Wymienione 4 fazy rni si midzy sob, jednak Freud nie sdzi, e istniej midzy nimi ostre granice. Wrcz odwrotnie, zakada, e oprcz dominacji jednej z nich, istnieje moliwo harmonijnego ich wspwystpowania w psychice czowieka dorosego. Freud by przekonany, e osobowo czowieka ksztatuje si w okresie dziecistwa. dziecko 5-cio letnie charakteryzuje si ju uksztatowan struktur osobowoci, a w yciu dorosym dokonuje si jedynie jej polerowanie. Dziecko jest ojcem czowieka- ta myl Freuda w peni wyraa nastawienie poznawcze tego autora. Jeeli tak to rde zaburze i chorb psychicznych

176

naley upatrywa w zych dowiadczeniach z czasw dziecistwa. Rwnie charakterystyka osobowoci czowieka dorosego moe odwoywa si do cech , ktre ujawniy si w okresie dziecistwa. Freud przedstawi wiele subtelnych i pomysowych opisw mechanizmw osobowociowych. Jego pogldy byy inspiracj powanych docieka i bada empirycznych. Mimo to stanowiy daleko uproszczon wizj osobowoci czowieka, w ktrej wyeksponowano dwa wtki: waciwoci popdu seksualnego i lku. Ich wzajemne, zrnicowane relacje charakteryzuj osobowo konkretnych jednostek. Freud pomin wiele istotnych zagadnie, m.in. tak wany problem jak relacja jednostki z otoczeniem. Teoria r e l a c j i z o b i e k t e m, opracowana prze Melani Klein z londyskiego Instytutu Tavistock wypenia luk klasycznej psychoanalizy ukazujc znaczenie obiektw zewntrznych w procesie ksztatowania osobowoci czowieka. W swoim opracowaniu autorka wykorzystaa wyniki przemyle i bada neopsychoanalitykw, w tym H.Sullivana, dotyczce relacji interpersonalnych. W przekonaniu Klein od najwczeniejszych dni ycia zaczyna ksztatowa si ego dziecka, czyli procesy dotyczce uczu, spostrzegania, kojarzenia i inne. I to s jedyne realne procesy, bowiem id i superego jeszcze nie istniej. Ego ksztatuje si pod wpywem relacji z obiektem, rozumianym jako inna osoba lub przedmiot, idea, instytucja spoeczna itp. Dla dziecka pierwszym, a przez pewien czas jedynym obiektem jest matka, a bardziej dobitnie: matka karmica. Wok dobrej piersi, z atwo dostpnym pokarmem, koncentruj si pozytywne odczucia dziecka, zarodek przyszej optymistycznej i otwartej osobowoci. Za pier, z niedostatkiem mleka lub z uciliwym dostpem do niego, spowodowanym anatomiczn budow sutka albo nie umiejtnym sposobem karmienia, utrudniajca zaspokojenie potrzeby pokarmowej wzbudza uczucia negatywne, zo, zachowania agresywne, a take lki przeladowcze. Te ostatnie wynikaj z dziaania wrodzonego strachu prze mierci, unicestwieniem. Czsto dowiadczane staj si wzorcem i zalkiem odczu emocjonalnych w kontaktach z obiektami zewntrznymi. Jednym z problemw, jaki napotyka dziecko we wczesnym okresie ycia, jest tosamo zej i dobrej piersi lub jakiego innego obiektu. Raz jawi si on jako dobroczynny, innym wrcz przeciwnie. Dziecko musi dokona rozszczepienia pomidzy uczuciami mioci i nienawici lub zoci. Dokonuje tego niewiadomie posugujc si mechanizmem obronnym izolowania. Mimo niewiadomego procesu oddzielania uczu efekty tego faktu s znaczce dla przyszego procesu ksztatowania osobowoci, gdy stanowi on zarodek konfliktw osobowociowych, a take rdo postaw ambiwalentnych wobec matki i innych obiektw wiata. Oddzielone uczucia mioci, interioryzowane i wzbogacane, tworz wizk radoci, mog sta si rodkiem zwalczania odczu i stanw nieprzyjemnych, kojarzcych si ze zym obiektem. Z biegiem czasu, posugujc si mechanizmem projekcji dziecko przenosi ze odczucia na obiekty zewntrzne, w nich upatrujc zagroenia. W rozwoju czowieka musi dokona si synteza, waciwe uoenie relacji uczu mioci i nienawici, inaczej w psychice pozostan trwale lki przeladowcze i wok nich bd koncentroway i pczniay strach, nienawi, zazdro, zachanno, gniew, sadyzm, obsesje, depresja i inne niepodane stany psychiczne. M. Klein bya przekonana, e nie perturbacje z seksualnoci s przyczyn wielu zaburze psychicznych, lecz niewaciwe relacje z obiektem, zwaszcza z matk. One te, a nie seksualno, wywieraj decydujcy wpyw na ksztatowanie osobowoci. wiat zewntrzny niekiedy obcy i niezrozumiay budzi dokuczliwy lk. W agodzeniu jego istotn rol odgrywaj o b i e k t y p o r e d n i c z c e, one, jak sama nazwa wskazuje,

177

budzc mio i poczucie bezpieczestwa peni rol bufora na styku osoby i rzeczywistoci zewntrznej. Obiektami poredniczcymi u dzieci s misie, laleczki, onierzyki, modzie posuguje si maskotkami. W czasie egzaminw wstpnych na studia (sytuacja wejcia w obcy wiat) wielu piszcych ustawie na stole swoje maskotki-talizmany, twierdzc, e agodz one napicia egzaminacyjne. Ludzie doroli rwnie posuguj si obiektami porednimi w postaci roli zawodowej, organizacji, idei itp. Np.w stwierdzeniu Jestem lekarzem i z mego punktu widzenie jest niedopuszczalne produkowanie ywnoci genetycznie zmodyfikowanej wyranie wida jak rola zawodowa jest wykorzystywana w obronie przeciw nowemu, nieznanemu i prawdopodobnie niebezpiecznemu zjawisku. wiat wielkich wymaga, przekraczajcych jednostkowe moliwoci, zazwyczaj wywouje wiele nieprzyjemnych przey. W takich sytuacjach uruchamia si mechanizm obronny regresji, czowiek zaczyna stosowa formy zachowania waciwe dla wczesnych stadiw rozwoju. Chroni on w ten sposb swoje J, kosztem obnienia jakoci relacji z obiektem. agodzeniu relacji jednostki z bezwzgldnym i nieprzyjaznym wiatem su rwnie wyobraenia fantazyjne. Np. mechanizm zwany c z e k a n i e m n a w y b a w c , sprowadza si do gry wyobrani, e stanie si co niezwykego, pojawi si kto, kto uwolni od kopotw i trosk, a ycie przemieni w pasmo nieustannej radoci. Na tej zasadzie funkcjonowa ksi bajkowy i rycerz na biaym koniu, ale rwnie mechanizm ten ujawni si u tych Polakw, ktrzy odczuwali dokuczliwo ustroju narzuconego po II Wojnie wiatowej i czekali, a genera Anders wkroczy na biaym koniu i wyzwoli ich od istniejcych dokuczliwoci. W teorii relacji z obiektem zachowano wiele myli freudowskich, nadal jest to teoria psychoanalityczna. Rnica w stosunku do klasycznego freudyzmu polega gwnie na tym, e podjto w ramach tej teorii prb zrozumienia czowieka i mechanizmw jego osobowoci odwoujc si do funkcji ego, co jest rwnoznaczne z uznaniem oddziaywa wiata zewntrznego. To, rzecz jasna, pociga za sob liczne konsekwencje na poziomie rozwiza szczegowych. Teorie bodca - reakcji. Liczna grupa teorii o tej nazwie wywodzi si z behawioryzmu lub szerzej z teorii uczenia si. Do najbardziej znanych nale m. in. teoria wzmocnienia J. Dollarda i N. Millera, wyuczonej bezradnoci M. Seligmana i uczenia si spoecznego A. Bandury. Przyjrzyjmy si bardziej szczegowo tej ostatniej. Bandura przyj powszechnie podzielane wrd behawiorystw przekonanie, e zachowanie czowieka i mechanizmy jego regulacji s w znacznej mierze wyuczone. Uczenie si realizuje si nie tylko poprzez przekaz, ale take w kontaktach spoecznych poprzez obserwacj, naladownictwo (modelowanie), dziaanie.(patrz: str.123). W rezultacie uczenia si ksztatuj si osobowociowe mechanizmy regulacji zachowania. Nie funkcjonuj one jednak jako izolowane samoistne determinanty zachowania, lecz dziaaj w powizaniu z czynnikami sytuacyjnymi. Bandura opowiada si za koncepcj p o d w j n e g o d e t e r m i n i z m u, zgodnie z ktr czynniki osobowociowe wpywaj na sytuacyjne i odwrotnie - sytuacyjne zakrelaj granice wpywu osobowociowych. Ten dwukierunkowy (bidirectional) wpyw mona rnie rozumie i interpretowa. Moe on suy, tumaczeniu odmiennego zachowania ludzi okrelonej osobowoci w dwu podobnych sytuacjach i podobnego w dwu rnych ukadach sytuacyjnych. Rnica zachowa byaby efektem nakadania si obu tych czynnikw.

178

W interpretacji spoeczno historycznej podkrela si to, e czowiek tworzy swe rodowisko, ono zwrotnie wpywa na waciwoci osobowoci czowieka. W tym sensie czowiek tworzc swj wiat porednio ksztatuje nowe oblicze samego siebie. Czowiek spostrzega i ocenia rezultaty swych oddziaywa na inne osoby i rodowisko. Jeeli s one pozytywne, dziaaj wtedy jako wzmocnienie i ksztatuj o c z e k i w a n i a p o z n a w c z e, ktre z kolei staj si czynnikiem regulacji zachowania, pozwalaj przewidywa skutki zamierzonych dziaa, okrelaj to, co naley wykona, aby osign pozytywny rezultat i to, czego naley unika, by nie zazna przykroci. Oczekiwanie jest sdem o prawdopodobnych konsekwencjach zachowania. Innym rodzajem sdu jest poczucie efektywnoci, czyli przekonanie o wasnych moliwociach realizowania dziaa, prowadzcych do osignicia zaoonego rezultatu. Funkcjonalnie jest ono podobne do poziomu aspiracji i wystpuje w trzech paszczyznach: poziomu, oglnoci i siy przekona. Poziom okrela wybory w skali trudnoci, oglno wskazuje na zakres rnorodnych dziaa, a sia przekona wiadczy o wielkiej lub maej stabilnoci poczucia w przypadkach niepowodze. Rnice indywidualne (osobowociowe) ujawniaj si we wszystkich wymienionych wymiarach, a take w aspekcie globalnym, tzn. dziaania poczonych efektw trzech wymiarw poczucia efektywnoci. Mwic jzykiem bardziej zrozumiaym powiemy, e niektrzy ludzi podejmuj si dziaa trudnych w licznych dziedzinach i kontynuuj je niezalenie od napotykanych trudnoci oraz niepowodze. Inni zachowuj si wrcz odwrotnie lub wybieraj strategie rnicowania wskanikw trzech wymiarw. Zdaniem Bandury poczucie efektywnoci istotnie rnicuje zachowania ludzi. Istota ludzka nie jest jedynie mechanizmem reagujcym na bodce zewntrzne, dysponuje ona wan zdolnoci przetwarzania informacji. Dziki niej czynnoci nie efektywne, nie przynoszce osobnikowi podanych rezultatw podlegaj korekcie. Udana korekta staje si rdem satysfakcji i autoaprobaty, czyli wewntrznej nagrody. W ten sposb tworzy si autonomiczny mechanizm wzmacniania de, wyraajcy indywidualne preferencje, funkcjonujcy obok spoecznego systemu wzmocnie. Poznanie skutkw wasnych dziaa, a take nabywanie wiedzy pozwala generalizowa nabyte dowiadczenie i przyj okrelony system wartoci. One to wpywaj na wybr okrelonych kierunkw i form aktywnoci oraz kolejnoci ich realizacji. Ksztatuj te i wyraaj hierarchi wanoci w wiecie jednostki. Bandura wielk wag przywizywa do standardw regulacji zachowania, przeprowadzi kilka eksperymentw dotyczcych tego problemu. Sdzi, e jednostki ucz si standardw nagradzania w procesie socjalizacji. Niektrzy rodzice nagradzaj swe dzieci za drobne osignicia, ksztatujc w ten sposb standardy niskiego poziomu, inni przyznaj nagrody za wyrniajce si czyny (standardy wysokiego poziomu). Okazao si, e wyuczone w dziecistwie standardy funkcjonuj u ludzi dorosych. Niektrzy z nich traktuj jako nagradzajce drobne powodzenia, inni potrzebuj znacznych osigni do wzbudzenia satysfakcji i zadowolenia. Systemy samowzmacniania zachowania s zatem jednym z elementw rnicujcych osobowoci ludzi. Wywieraj one niewtpliwie wpyw take na postawy yciowe ludzi. Interesujce jest to, e standardy nagradzania ksztatuj si rwnie porednio, w rezultacie obserwacji modela lub modeli. W eksperymencie B a n d u r y i K u p e r s a dzieci obserwoway poczyna-nia modeli, z ktrych jeden demonstrowa standardy wysokiego poziomu, drugi niskiego. Dzieci przejy po modelach nie tylko czynnoci, ale take standardy nagradzania za ich wykonanie. Jest to kolejny dowd istnienia wzajemnych powiza czynnikw osobowociowych i sytuacyjnych.

179

Prawidowo ta dotyczy nie tylko procesw poznawczych, obowizuje rwnie w sferze emocji. W eksperymencie Bandury i Rosenthala demonstrowano modela jako osob badan. Informowano obserwujcych, e po kadym dwiku brzczyka otrzymuje on uderzenie prdem, wywoujce okrelone odczucie blu. Model demonstrowa rne reakcje mimiczne i ruchowe, wyraajce jego doznania. Okazao si, e u obserwujcych na sygna brzczka te wystpiy reakcje emocjonalne, nawet wtedy, gdy model by ju nieobecny wrd obserwujcych. Mechanizm ten moe tumaczy podobiestwo przey i reakcji emocjonalnych osb wsplnie dowiadczajcych podobnych emocji. Zrozumiae, e ma to miejsce w rodzinie, czsto powtarzajce si radoci i inne emocje rodzinne powoduj zbiene odczucia i zachowania czonkw rodziny. Mona przypuszcza, podobny mechanizm dziaa w krgach towarzyskich, wsplnotach pracowniczych i regionalnych. Wanym elementem wizji osobowoci w ujciu Bandury stanowi koncepcja motywacji. Jego zdaniem podstawowym motywem zachowania s przynty, albo podniety (incentives). Motywacja ludzka rozwija si na podou biologicznej struktury organizmu. Procesy organiczne rodz okrelone zapotrzebowania na pokarm, pyn, okrelon temperatur itd. We wczesnym stadium ycia organizm reaguje na przynty pierwotne, takie jak pokarm czy ciepo ciaa matki. W wyniku procesu kojarze zachowa spoecznych z przyntami pierwotnymi ksztatuj si przynty spoeczne np. gos matki lub opiekunki i one zaczynaj wyznacza wiele z zachowa czowieka. Na podobnej zasadzie czowiek uczy si reagowa na przynty symboliczne, np. pienidze, etony, by w kocu opanowa sztuk samonagradzania, odczuwania zadowolenia i satysfakcji z dobrze wykonanego dziaania. Ten ostatni poziom okrela Bandura jako motywacj wewntrzn. Z przedstawionego opisu wynika jasno, e motywacja ludzka, podobnie jak wszystkie psychiczne mechanizmy regulacji zachowania, ksztatuje si w wyniku uczenia si. Czowiek tak zachowuje si, jak si nauczy zachowywa. Proces uczenia si , zdaniem Bandury, wystarcza do rozumienia i tumaczenia wszelkich komplikacji ludzkiego zachowania. Bdne formy, nabyte w rezultacie nieprawidowoci uczenia si, mona wyeliminowa poprzez uczenie korekcyjne, czyli terapi behawioraln. W koncepcji osobowoci Bandury zostay poczone tradycyjne wtki teorii uczenia si, psychologii poznawczej i spoecznej. Powstaa koncepcja nie w peni spjna, jednak na tyle istotna, e inspirowaa wiele bada empirycznych i wpyna na dalszy rozwj bada w dziedzinie osobowoci i uczenia si, np. wpywu agresywnych modeli demonstrowanych w telewizji na zachowania dzieci (L. D. Eron)

Teorie cech. Teorie cech osobowoci s najblisze potocznym opisom osobowoci ludzi. Operuje si w nich licznymi okreleniami, zaczerpnitymi z jzyka potocznego, a podstawowym terminem opisu jest cecha. Rni si one od potocznych poziomem oglnoci, dokadnoci i tym, e przedstawiaj cechy we wzajemnym zwizku, uporzdkowaniu strukturalnym. W porwnaniu z teoriami dynamicznymi nie koncentruje si w nich uwagi na mechanizmach wewntrznych osobowoci, zakada si, e opisanym cechom odpowiadaj okrelone formy zachowania.

180

Jedn z teorii cech przedstawi G. A l l p o r t (1897-1967), jeden ze znakomitych psychologw amerykaskich, wszechstronnie wyksztacony, studiowa w Harwardzie, a pogbia wiedz w Cambridge i na Uniwersytecie Berliskim. W Stanach Zjednoczonych zyska opinie wymienitego znawcy psychologii niemieckiej. W swej pracy naukowej prbowa czy dorobek tradycyjnej psychologii europejskiej i nowatorskich nurtw amerykaskich, z rnym z reszt powodzeniem. Niekiedy zarzucano mu eklektyzm poznawczy. Allport by przekonany, e wiadomo kieruje zachowaniem czowieka zdrowego, a przeycia wiadome rnicuj jego formy. Broni tezy o niepowtarzalnoci jednostkowej osobowoci, kady przypadek stanowi swoist zagadk, trudn do zrozumienia. Modele mechaniczne, psychoanalityczne i behawiorystyczne nie oddaj pocze rnorodnych cech, dokonywanych wedug niepowtarzalnych zasad i stanowicych zwart i spjn cao.. Sdzi, e przeszo, przeycia dziecistwa nie maj takiego znaczenia, jakie im przypisywa Freud, natomiast przemony wpyw na osobowo wywiera teraniejszo .Std wyniko jego zainteresowanie problematyk ego. Wielu psychologw badajcych problematyk osobowoci posugiwao si terminami Ja, ja, ego, nadajc im bliej nie okrelone znaczenie. Allport przyznajc Ja (ego) centralne miejsce w osobowoci zaproponowa klasyfikacj funkcji przypisywanych Ja i wprowadzenie terminu proprium (a. wasne) w celu uniknicia wieloznacznoci obciajcych tradycyjne okrelenia. Propozycja nazwy nie przyja si, ale okrelenie czynnoci Ja uatwio rozpoznanie wanych aspektw osobowoci. W kompetencji Ja ley poczucie cielesnoci, tosamoci, samoocena samego siebie, zasig ja (zwizek z obiektami otoczenia), poczucie wasnej osobowoci, denia jednostkowe, racjonalne mylenie, wiedza jednostki. Ja i jego funkcje ksztatuj si w trakcie ycia czowieka, w procesie stawania si i one decyduj o tym, jaka bdzie osobowo czowieka. Po tych sowach wprowadzenia czas zapyta o to jak Allport definiowa i charakteryzowa osobowo. Jego zdaniem Osobowo jest dynamiczn organizacj wewntrz jednostki tych systemw psychofizycznych, ktre okrelaj jej charakterystyczny sposb zachowania i mylenia (Allport, 1961). Definicja ta ma charakter formalny, autor wskazuje wprawdzie na systemy psychofizyczne jako istot osobowoci, ale nie okrela ich waciwoci i nie wymienia nazwy. Mog to by zarwno czynniki fizjologiczne, hormonalne jak i neuorologiczne. Majc jednak na uwadze inne wypowiedzi Allporta, np. o cechach jako strukturach neuropsychicznych lub postawach jako psychicznym i nerwowym stanie gotowoci do odpowiedniego reagowania (Allport,1935) moemy zasadnie stwierdzi, e podoa osobowoci upatrywa on w strukturach ukadu nerwowego. To wyjania rwnie sens jego twierdzenia, e osobowo jest bytem realnym, a nie hipotetycznym. Tak rozumian osobowo mona opisa w kategoriach cech. Badania leksykalne pozwoliy ustali, e w sownikach wystpuje 18 000 przymiotnikw okrelajcych cechy osobowoci. Badania empiryczne, jakie przeprowadzi Allport w grupie studentw pokazay, e do charakterystyki konkretnej osoby ludzie potrzebuj od 3 do 10 okrele (rednio 7,2). Jak naley zatem postpowa, aby dokona poprawnego opisu osobowoci? Przede wszystkim trzeba wyrni cechy rnych poziomw opisu. Z tego punktu widzenia wydzieli Allport c e c h y w s p l n e (common traits) i d y s p o z y c j e o s o b i s t e. Cechy wsplne przysuguj wielu ludziom, nie okrelaj dokadnie osobowoci czowieka, wskazuj raczej na jego kategori, przynaleno do typu. Cech wspln jest np. uznawana warto prawdy, pikna lub bogactwa. Ci, ktrzy ceni prawd rni si od tych, ktrzy ceni bogactwo albo wadz. Porwnujc jednostki ze wzgldu na cechy wsplne, rwnie wykrywane w testach

181

psychologicznych, dokonujemy klasyfikacji ludzi, ale nie poznajemy tego jak oni odczuwaj prawd, pikno i inne cechy i jak zachowuj si pod wpywem tych cech. Poznanie dyspozycji osobistych pozwala okreli jednostkowe waciwoci osobowoci czowieka. Dokonuje si ono dziki wielokrotnej obserwacji, a kryterium powtarzalnoci pozwala wyeliminowa przypadkowe bd sytuacyjne objawy funkcji osobowoci, nie powizane z dyspozycjami osobistymi. Dziaanie ostatnich przejawia si w 1) przydawaniu stale tego samego znaczenia pewnej klasie bodcw, 2) odpowiadaniem na nie podobnymi znaczeniowo reakcjami przystosowawczymi do rodowiska, 3) utrzymaniem odpowiedniego stylu zachowania. Treci te uwypukla definicja dyspozycji osobistych bdcych zgeneralizowan struktur neuropsychiczn (swoist dla danej jednostki), majc zdolno dostarczania wielu bodcw funkcjonalnie rwnowanych oraz inicjowania i ukierunkowania spjnych (rwnowanych) form zachowania adaptacyjnego i zachowania charakterystycznego (Allport, 1961). Z punktu widzenia wyrazistoci, ktra w znacznym stopniu pokrywa si z si motywacyjn, wyrnia Allport dyspozycje dominujce, centralne i wtrne. D y s p o z y c j e d o m i n u j c e s niezwykle wyraziste, przesaniaj sob wszystkie pozostae cechy. Przenikaj one do wszelkich sfer dziaania, staj si symbolem osoby, jej znakiem rozpoznawczym. Wystpuj relatywnie rzadko, skoro jednak wystpi nadaj osobowoci rang wielkiej. Cechy takie wystpiy u Solomona (mdro), Gandiego (wielki duchem), Don Juana (czarujcy uwodziciel), Penelopy (wierna),Ksantypy (ktliwa). Dyspozycje takie mog funkcjonowa behawioralnie lub pochodzi z literackich opisw i wystpowa jedynie w wiadomoci ludzi. Ilustracj przypadku drugiego jest posta Don Kichota (marzyciela-fantasty) lub witoszka (obudnika). D y s p o z y c j e c e n t r a l n e to cechy najczciej wystpujce w kontaktach danej jednostki z innymi ludmi, ich kilka czonowy zestaw zazwyczaj wystarcza do charakterystyki osobowoci. Przykadem takich dyspozycji mog by uprzejmo, prawdomwno, wyrozumiao albo gburowato, chamstwo i inne. Cechy te odgrywaj istotn rol w regulacji interakcji midzy ludmi, std ich nazwa: dyspozycje centralne. D y s p o z y c j e w t r n e albo poboczne nie s zbyt wane w aspekcie charakterystyki jednostkowej osobowoci. Np. po typie charakteru pisma nie potrafimy powiedzie, czy tak piszcy jest katolikiem, protestantem czy te baptyst, a przekonania religijne s wszake wanymi waciwociami personalnymi. Mimo to, niekiedy stanowi one bogate rdo informacji uzupeniajcych charakterystyk osobowoci. A u t o n o m i a f u n k c j o n a l n a m o t y w w jest teori Allporta wyjaniajc rnorodno motyww postpowania, jednostkow specyfik motywacji i proces ich nabywania. Myl przewodni teorii jest stwierdzenie, e czynnoci instrumentalne, suce realizacji jakiego celu, powtarzane mog sta si celem samym w sobie, nabra siy motywacyjnej i trwa niezalenie od pierwotnych uwarunkowa. Np. muzyk grajcy koysank po to, by upi dziecko z biegiem czasy moe grywa j dla wasnej przyjemnoci. Przyjemno gry staje si wwczas funkcjonalnie niezalena od potrzeby upienia dziecka. Teoria ta zostaa potwierdzona w licznych badaniach eksperymentalnych (Matusewicz, 1968) Tworzc teori autonomii funkcjonalnej motyww Allport podkreli, e motywy s 1) przeyciami tej chwili, do dziaania skania nas sytuacja aktualna, 2) istnieje ich wiele rodzajw, 3) s specyficzne jednostkowo, 4) motywy poznawcze s rwnie dynamiczne jak popdowe. Teori t przyczyni si Allport do rozwoju bada nad motywacja poznawcz. Opowiadajc si za idiograficznym badaniem osobowoci wyeksponowa znaczenie indywiduum, niepowtarzalno struktury osobowoci, ukierunkowa psychologi w stron humanizmu, ale

182

jednoczenie, niestety, podway przekonanie o moliwoci tworzenia psychologicznych praw oglnych. Teoria czynnikowa R. Cattella.(1905-1998). Osobowo jest tym, co pozwala przewidzie, co dana osoba zrobi w danej sytuacji pisa R. Cattell (Cattell,1950). Zanim zaczniemy przewidywa zachowanie na podstawie znajomoci osobowoci musimy j poprawnie opisa. Do tego suy kategoria cechy, rozumianej jako struktura psychiczna. Wrd nich wyrniamy wedug Cattella, cechy powierzchniowe i rdowe. C e c h y p o w i e r z c h n i o w e s dostpne obserwacji i samoobserwacji, opisuje si je na podstawie kilkakrotnych obserwacji. S one zbyt liczne i z tego powodu niewygodne w operowaniu, dlatego te poczy je Cattell metod korelacji w 60 skupie. Po przeprowadzeniu licznych bada, gwnie kwestionariuszowych w wielu krajach wiata i przeprowadzeniu analizy czynnikowej okreli Cattell c e c h y r d o w e , czyli podstawowe elementy osobowoci, wpywajce na zachowanie czowieka. S one zarwno wrodzone jak i nabyte w czasie ycia jednostki, nie naley wic okrelenia rdowe wiza z opcj natywistyczn. Ze wzgldu na rodzaj funkcji psychicznych wyodrbni Cattell c e c h y z d o l n o c i o w e (inteligencja, zdolnoci artystyczne i inne), c e c h y t e m p e r a m a n t a l n e (np. sia emocji, tempo pracy) i c e c h y d y n a m i c z n e, wyraajce waciwoci motywacji. Problematyka motywacji budzia szczeglne zainteresowania Cattella, stara si przeto dokadnie scharakteryzowa cechy dynamiczne. Wyrni wrd nich 1) e r g i , m. in. godu, seksualne, bezpieczestwa i inne. (Erg, jak wida jest jedynie now nazw starego pojcia instynkt), 2) s e n t y m e n t y, czyli upodobania np. do sportu, naboestw, zawodu, 3) p o s t a w y, zoony wyraz ustosunkowania wobec osb, faktw, idei, procesw. Wymienione skadniki cech dynamicznych tworz hierarchiczn struktur motywacyjn, o dominujcym znaczeniu ergw. Warto informacyjna cechy opisujcej osobowo zaley od sposobu pozyskania jej danych. Najnisz rang przypisa Cattell danym L (L-date), uzyskanych drog obserwacji yciowych, najwysz danym T , (T-date) uzyskanych poprzez badania testowe, a poredni danym Q (Q-date), uzyskanych przy pomocy kwestionariuszy. Stosujc skomplikowane operacje statystyczne opisa Cattell 16 czynnikw, oznaczonych symbolami literowymi od A do Q pozwalajcych charakteryzowa struktur osobowoci. S one przedstawiana w postaci wymiarw, na jednym kracu lokuje si wyrazista cecha dodatnia, na drugim jej zaprzeczenie, a przestrze midzy nimi zostaa zarezerwowana dla stanw porednich. Zestawienie 16 czynnikw Cattella. Symbol A B C D E F G H Nazwa czynnika cyklotymia- schizotymia inteligentny-tpy dojrzao emocjonalna-neurotyczno flegmatyk-pobudliwy dominacja- submisja surgencja-desurgencja silne ego- sabe ego odporno-nieodporno Opis przymiotnikowy wylewny, ciepy-powcigliwy, skryty. mylcy, refleksyjny- prostacki, nudny. zrwnowaony, opanowany-niedojrzay stoicki, rozwany-pobudliwy, szarujcy pewny siebie, wadczy-skromny, ulegy energiczny, wesoy-depresyjny, stumiony wytrway, sumienny-lekkomylny, psot miay, otwarty-bojaliwy, odludek

183

I wraliwo-niewraliwo J indywidualista-przynaleny wspdziaajcy K uspoecznienie-gburowato L podejrzliwo- ufno M ekscentryczny-konwencjonalny N wnikliwo umysowa-prostota O pewno-niepewno siebie P chodne zaangaowanie-bierno

delikatny, czuy-twardy, toporny do grupy ksobny, wybredny-entuzjasta, kulturalny, obyczajny-szorstki, rubaszny zazdrosny, wstydliwy- spokojny, otwarty fantazyjny, kapryny-praktyczny, realista racjonalny, wnikliwy-niezrczny, prostolinijny pogodny, prny-przygnbiony, zatroskany sangwinistyczny-ostrony, unikajcy ryzyka.

Czynniki D,J,P s tzw. czynnikami dodanymi (Beauvale,1999), wprowadzonymi po opracowaniu Kwestionariusza 16PF, sucego do badania osobowoci.Tradycyjny opis 16 czynnikw zanajdzie Czytelnik w opracowaniu M. Nowakowskiej (Nowakowska,1971). Teoria Cattella i jego kwestionariusz osobowoci nie zyskay szerokiego uznania. Teorii zarzucono subiektywizm w doborze pyta i okrele wyrnianych czynnikw, opisowo i brak wyjanie (Sanocki,1976), charakteryzowanie osobowoci przecitnej, praktycznie nie istniejcej. Metodzie, e jest niepraktyczna, trudna do zastosowania w pracy zawodowej psychologa. Sam Cattell, pragnc okreli czynniki osobowoci studenta szkoy aktorskiej mierzy wystpowanie cech dwa razy dziennie przez 40 dni! Pozostawmy to bez komentarza. Koncepcja Wielkiej Pitki (Big Five). Ju Cattell wysun pomys wyonienia drog analizy czynnikowej II stopnia z 16 czynnikw szeciu nadczynnikw wystarczajcych do charakterystyki osobowoci. Po 50-ciu latach bada problemu, prowadzonych przez trzy pokolenia naukowcw, P. T. C o s t a i R. M c C r a e zaprezentowali pi czynnikw, okrelajcych podstawowe wymiary osobowoci. S to: N e u r o t y c z n o (N), ktr wspokrelaj lkliwo, wrogo, impulsywno, skonno do depresji, nadwraliwo, niemiao. E k s t r a w e r s ja (E), ktr charakteryzuj aktywno, towarzysko, asertywno, serdeczno, poszukiwanie dozna, szczodro, pozytywne emocje. O t w a r t o (O), ang.opennes, konstytuuj j wyobrania, wraliwo estetyczna, uczuciowo, dziaanie, ideowo, kreatywno, wartoci (wartociowanie). U g o d o w o (A), ang. agreeableness, okrelaj j ufno, prostolinijno, ustpliwo, altruizm, skromno, ulego, delikatno. S u m i e n n o (C), ang. conscentiousness, opisuj j obowizkowo, zdyscyplinowanie, rozwaga, przezorno, zorganizowanie, kompetencje, zamiowanie do porzdku, denie do osigni. NEOAC, anagram utworzony z pierwszych liter nazw wymiarw da nazw modelowi osobowoci. Sta si on podstaw do opracowania Kwestionariusza NEO-FFI (NEO-Five Factory Inventory), sucego do formuowania oglnej diagnozy osobowoci (obszerniej patrz: B. Zawadzki i inni, 1998). Weryfikacyjne badanie psychologw amerykaskich dostarczyy wiele dowodw na to, e pomiary dokonywane tym kwestionariuszem umoliwiaj przewidywanie powodzenia zawodowego, postpw w nauce, stopnia odpornoci na stres i innych. Costa i McCrae sdz, e wyrnione przez nich wymiary dobrze oddaj waciwoci osobowoci, bowiem s one osadzone w biologii czowieka. wiadczy o tym wskanik ich dziedzicznoci, wynoszcy okoo 40%. Niemniej krytycy, m. in. Eysenck wskazuj na niedostateczne uzasadnienie teoretyczne modelu i niedookrelenie czynnikw A i C. Inni, np.Ch. Brand (Brand,

184

1993) sdz, e model ten nie daje penej charakterystyki osobowoci i proponuj wczy do niego szsty wymiar, inteligencj.

Poznawcze koncepcje osobowoci. Wiele elementw poznawczych jest cile powizanych z osobowoci. Stwarza to moliwo okrelania osobowoci z rnych punktw widzenia, tworzenia rnorodnych teorii poznawczych osobowoci. Opracowano takowe z punktu widzenia sensu ycia (V. E. Frankl),wiedzy i samowiedzy (J. Kozielecki,1986), konstruktw personalnych (G. A. Kelly), abstrakcyjnoci procesw poznawczych (Harvey, Schroder) i inne ( obszerniej patrz: Z. Rosiska, Cz. Matusewicz,1987). T. Mdrzycki przedstawi teori osobowoci z punktu widzenia tworzenia i realizowania planw yciowych jednostki. Plany wynikaj z potrzeb czowieka i cz je z celami dziaania. Poznawcze procesy s zaangaowane w tworzenie celw, a take w okrelanie prawdopodobiestwa ich realizacji. Decyzje (D) wyboru celu yciowego wspokrelaj wartoci (W) oraz prawdopodobiestwo jego realizacji (Ps).Autor uj to we wzorze: D=f (W x Ps), (Mdrzycki, 1996). Ocena dziaa, prowadzcych do realizacji celu, nie jest zwykym procesem porwnania dokona i moliwoci, lecz czynnoci angaujc gbsze warstwy osobowoci. Autor pokazuje jak znana prawidowo przypisywania osigni wasnym zdolnociom, a poraek zbiegom okolicznoci zaamuje si w przypadku ludzi depresyjnych lub zaangaowanych emocjonalnie w realizacj danego celu. Pokazuje efekt ojcowski, wystpujcy u wybitnych racjonalistw, twrcw teorii naukowych, polegajcy na przecenianiu wartoci prognostycznych wasnych teorii. Aby powstay plany yciowe musz by spenione pewne warunki. Konieczne jest uksztatowanie orientacji przyszociowej, dugiej perspektywy czasowe i zdolnoci odraczania gratyfikacji. Jednostki planujce nie mog liczy na szybko uzyskiwane nagrody, wyrazy uznania spoecznego. Musz zatem rozwija motywacj wewntrzn, rozumian jako ch bycia sprawc. Na ksztatowanie panw maj te wpyw zainteresowania jednostki. Mdrzycki mocno podkrela rol pogldu na wiat jako czynnika wpywajcego na ksztatowanie planw i cech osobowoci. Pogld rozumie on jako wzgldnie spjny zesp przekona, ....z ktrymi wi si odpowiednie wskazania odnonie postpowania czowieka" i ktry cznie ze wiatopogldem, rozumianym jako wytwr spoeczny, okrela miejsce czowieka w wiecie i wyznacza kierunki jego aktywnoci. Ludzie tworzcy plany yciowe prezentuj tzw. dojrzae ego. Uzupeniajc przestawiony pogld na kwestie osobowoci dodajmy, e istniej ludzie, stanowicy znaczny (zmienny historycznie) odsetek populacji dorosych, nie wspominajc ju o dzieciach, nie planujcych ycia, nie tworzcych planw jako elementw struktury osobowoci, yjcych z dnia na dzie.(Matusewicz, 1968) Jedn z bardziej szczegowo opracowanych poznawczych teorii osobowoci przedstawi Walter M i s c h e l. Wykorzysta on dorobek psychologii poznawczej, teorii uczenia si i badania, dotyczce relacji jednostki i rodowiska, by w tym wietle ukaza funkcje i cechy osobowoci. Fakty, opisane w wymienionych dziedzinach bada skoniy Mischela do podwaenia jednego z podstawowych twierdze teoretykw osobowoci, gwnie twrcw teorii cech, o staoci zachowania, uwarunkowanego istniejcymi cechami osobowoci. Jego zdaniem liczne badania nie daj podstaw do stwierdzenia, e istotnie tak jest. Zmienno zachowania transsytuacyjnego jest znacznie wiksza, ni wynikao to z przekona zwolennikw tezy o staoci zachowania, np.

185

Cattella, Freuda. Nie jest ona jednak tak dua jak sdz zwolennicy determinizmu sytuacyjnego, np. H. Hartshorne i M. A.. May, traktujcy bodce rodowiska jako jedyne wyznaczniki zachowania. Mischel przyj inne, ni ukazane, rozwizanie problemu, opowiedzia si za koncepcj interakcjonizmu. Pokaza, e np. w sytuacjach niejednoznacznych, o niewyranych waciwociach zachowanie bardziej zaley od cech osobowoci, a w sytuacjach silnych, jednoznacznych bodcw, dziaanie regulatorw osobowociowych zostaje wyciszone, schodzi na drugi plan. Osobowo nie jest wic jedynie nonikiem stabilnoci zachowania, jej funkcj jest take integrowanie procesw psychicznych, zapewnienie zgodnoci poznania i emocji w procesach adaptacji do rodowiska. Osobowo poredniczy pomidzy cigiem stymulacji a zachowaniem czowieka, jako i efekty tego poredniczenia zale od piciu podstawowych zmiennych osobowoci. Pierwsz z nich stanowi k o m p e t e n c j e p o z n a w c z e, uwidaczniajce si w tworzeniu poj i posugiwaniu si pojciami, dostrzeganiu waciwoci bodcw, w przetwarzaniu informacji i umiejtnoci ich praktycznego wykorzystania. Kompetencje te ksztatuj si w procesie zdobywania i porzdkowania informacji, aktywno pomiotu jest warunkiem ich rozwoju. W cisym zwizku z nimi pozostaj zainteresowania i zamiowania zawodowe, orientacje spoeczne i szereg innych. Odpowiednio do kompetencji ksztatuj si wzorce zachowa, znacznie bardziej zrnicowane ni te, ktre s wzbudzane popdowo. Predykcje oparte na rozpoznaniu kompetencji poznawczych okazay si znacznie dokadniejsze ni oparte na znajomoci cech. Znaczy to, e jednostkowy obraz wiata lub wizja zalenoci pomidzy jego elementami s wzgldnie trwae i skutecznie pozwalaj niwelowa dziaanie sytuacyjnych bodcw. S t r a t e g i e k o d o w a n i a to druga zmienna, opisywana przez Mischela. Ten sam bodziec sytuacyjny moe by spostrzeony i zapamitany na rne sposoby, wpywa na to nastawienie percepcyjne, jedni np. koduj cechy wygldu obiektu, barw, ksztat, inni zwracaj uwag na waciwoci abstrakcyjne typu znaczenie historyczne lub funkcje spoeczne. Uwaga czowieka, jak wiadomo, dziaa selektywnie. W wyniku tego w umyle ludzkim przewaa wiedza odpowiadajca kryteriom selekcji, kierunkowa. Ona te ukierunkowuje zachowanie jednostki zgodnie z obrazem wiata (wiedz o nim). Wpyw sposobu kodowania a nastpnie przetwarzania informacji i wyboru form zachowania doskonale ukazuj badania Mischela, dotyczce odraczania gratyfikacji.(Mischel, 1974) Wykaza on, e bodce mona postrzega jako informujce lub jako motywujce. Niektrzy ludzie preferuj odbir informacyjny, nazwijmy ich typem informacyjnym, a inni stanowi typ motywacyjny. W przypadku pierwszym ma miejsce refleksyjne przetwarzanie informacji, wzbogacanie lub korekta odpowiedniego fragmentu obrazu rzeczywistoci; ludzie tego typu s zdolni do odraczania gratyfikacji. Motywacyjna percepcja pobudza ch konsumacji (przyswojenia, wchonicia)bodca. Jeeli jest to np. bodziec pokarmowy, pojawia si pragnienie jedzenia, jeeli rzeczowy, ch posiadania danej rzeczy. Bodce odbierane motywacyjnie wyzwalaj silne emocje i pragnienie natychmiastowego zaspokojenia podania. Nie zaspokojone wywouj frustracj i przy odpowiedniej jej sile-agresj. Rozpoznanie tych sposobw kodowania daje zatem podstaw do przewidywania zachowania jednostki. Selektywno kodowania informacji, powtarzalno niektrych dozna i atwe zapamitywanie tego, co znane lub podobne do znanego wpywa na ksztatowanie tosamoci jednostki. Jeeli np. kto spostrzeg pikn re i nastpnie zacz zawraca uwag na inne egzemplarze kwiatu, porwnywa je, t o w kocu moe nabra przekonania, e jest znawc r i uzna t posta

186

znawstwa za cech swojej tosamoci. Utrwalone w umyle waciwoci podobnych dozna stanowi element staoci osobowoci i zachowania jednostki w rnych sytuacjach. O c z e k i w a n i a to kolejna zmienna w przedstawianej strukturze osobowoci. Dotycz one zwizku pomidzy zachowaniem a rezultatem zachowania. W umyle czowieka zwizki te aktualizuj si w postaci implikacji ( jeeli... to). Chcc uzyska podany wynik zachowania w danej sytuacji osobnik rozwaa rne moliwoci dziaania i wybiera takie, ktre zapewnia optymaln korzy. Podanie wiarygodnej informacji o tym, jaki rodzaj zachowania jest wymagany do tego, by osign dany cel ,powoduje to, e aktualizuje si ono wzgldnie szybko. Inaczej mwic podana informacja o korzystnym zachowaniu przypiesza warunkowanie instrumentalne, przebiega ono sprawniej ni wtedy, gdy osobnik musi samodzielnie wykry najlepsze rozwizanie. Bodce w sytuacjach naturalnych bywaj sygnaem, zapowiedzi istotnego zdarzenia. Powtarzajc si staj si bodcami warunkowymi(BW). W takich sytuacjach ksztatuj si oczekiwania typu co i czy dany bodziec zapowiada. Stykajc si z czowiekiem o zaniedbanym wygldzie nie bdziemy oczekiwali demonstracji dobrych manier i vice versa. Na podstawie rnych obserwowalnych wskanikw (budowa ciaa, wyraz oczu, wiek, pe) formujemy oczekiwania odpowiedniego zachowania osoby, u ktrej one wystpiy. Prawidowoci warunkowania klasycznego le u podstaw tego typu oczekiwa, a w konsekwencji i naszych zachowa wobec innych. Czwart zmienn stanowi s u b i e k t y w n a w a r t o b o d c a. Rnicuje ona zachowania ludzi ze wzgldu na przypisywan warto danemu bodcowi lub klasie bodcw. Wony w jednej z galerii sztuki wyrzuci do mietnika kompozycj drutw i tam metalowych, wywoujc oburzenie autora i znawcw sztuki nowoczesne z powodu takiego potraktowania wybitnego dziea sztuki. Dowiadczanie wartoci czy si z przeyciem pozytywnych lub negatywnych emocji, co usposabia do odpowiadajcego im zachowania. S y s t e m y i p l a n y s a m o r e g u l a c j i s zmienn podmiotow osobowoci. Czowiek jest zaleny od rodowiska, ale nie w sensie absolutnym, moe bowiem sam formuowa cele wasnego dziaania. W przypadku wytyczenia kilku celw de ustala priorytet i sekwencje zachowania. Stopie kontroli hierarchicznego adu zachowania jest jednym z istotnych wskanikw funkcjonalnej sprawnoci osobowoci czowieka. Mischel uwaa, e jego teoria lepiej ni inne wyjania uwarunkowanie zachowania w sytuacjach zmieniajcego si kontekstu, zwaszcza spoecznego. Kontrola zachowania na podstawie planw, realizowana dziki mechanizmowi sprzenia zwrotnego, pozwala waciwie rozumie elastyczno i zmienno reagowania ludzi na bodce sytuacyjne. Osobowo czowieka jest struktur dynamiczn, zmienia si w czasie. Kierunek zmian mae by podany, wiadczy o rozwoju lub prowadzi do zaburze i stanw patologicznych. Literatura zalecana: - A. Gadowa: Klasyczne i wspczesne koncepcje osobowoci,Wyd. UJ, Krakw, 1999 r. - C. S. Hall, G. Lindzey: Teorie osobowoci, PWN, Warszawa, 1994 r. - W. Lukaszewski: Osobowo: struktura i funkcje regulacyjne, PWN, Warszawa, 1974 r. - T. Mdrzycki: Osobowo jako system tworzcy i realizujcy plany,GWP, Gdask, 1996 r - W. Oniszczenko: Genetyczne podstawy temperamentu, Wyd.UW, Warszawa, 1997 r. - J. Reykowski: Problemy osobowoci i motywacji w psychologii amerykaskiej, PWN, Warszawa, 1964 r. - S. Siek: Struktura osobowoci, Warszawa, 1986 r.

187

- J. Strelau: Psychologia temperamentu, PWN, Warszawa, 1998 r.

Rozdzia X Rozwj osobowoci czowieka dorosego. Problem rozwoju czowieka jest przedmiotem zainteresowania psychologii rozwojowej, wyspecjalizowanego dziau wiedzy psychologicznej, zajmujcej si zarwno zagadnieniami przemian gatunkowych (rozwj filogenetyczny), jako i jednostkowych (rozwj ontogenetyczny). Na co dzie najczciej mylimy o i borykamy si z problemami rozwoju dzieci i modziey, obserwujemy zmiany ich wzrostu, wagi, oglnego wygldu, czasami dostrzegamy pojawianie si dotychczas nie wystpujcych cech psychicznych: dokadnoci spostrzegania, poprawnoci mylenia, opanowania emocjonalnego i innych. Wszystko to, zoono i wielowtkowo problematyki rozwoju, wyklucza moliwo jej prezentacji, nawet w syntetycznej wersji, w ramach niniejszego opracowania. Niemniej znaczenie tej kwestii dla rozumienia zachowania i odczu czowieka wymaga zasygnalizowania przynajmniej niektrych wtkw z tego zakresu. Rozwj osobowoci czowieka dorosego, pozostajcy w cieniu dziecico-modzieowego odpowiednika, jest sabo zbadany i niedoceniany. Nawet wedug niektrych pogldw rozwj jednostki ludzkiej koczy si wraz z dojrzaoci. Np. L. Wooszynowa wyrniaa 7 okresw rozwojowych, ostatni z nich przebiega w czasie od 17-18 do 23-25 roku ycia jednostki. Taki punkt widzenia przewaa do lat 70-tch, aktualnie, pod wpywem wynikw bada podunych (trwajcych nawet 30 lat!), docenia si procesy rozwoju czowieka dorosego i powszechnie uznaje si zasad life span, czyli rozwoju w cigu caego ycia (Papalia,1981). Poznanie problemw rozwoju dorosego czowieka jest godne uwagi i z tego powodu, e jest to okres w peni wiadomej dziaalnoci, wynikej z przemyle i yciowego dowiadczenia. Zaleno dorosego od impulsw biologicznych i popdw nie jest tak znaczna jak modzieca, natomiast wikszego znaczenia nabiera osobowociowa regulacja zachowa. yciem czowieka dorosego kieruj, wedug Freuda, dwie potrzeby: mioci i pracy. Obie s wielowtkowe, bogate w treci kulturowe swego spoeczestwa. Przy tym praca jest podstawow form aktywnoci tego okresu i ona wyciska swe specyficzne pitno na psychice ludzkiej (Mika,1975;Szewczuk,1961). Poznanie waciwoci rozwoju czowieka dorosego, szczeglnie osobowoci, w aspekcie mioci i pracy ma zatem pewne znaczenie zarwno dla teorii jak i praktyki psychologicznej. Charlotte Buhler uznaa kojarzc si z mioci rozrodczo za podstawow o, wok ktrej organizuje si ycie czowieka dorosego. Wyrnia nastpujce fazy tego okresu: 1) pojawienie si zdolnoci reprodukcyjnej (15-25 rok ycia), 2) stabilizacji (lata 25-40), 3) utrata zdolnoci reprodukcji (45-60), 4) degradacji biologicznej (65-do mierci). Tez Buhler ilustruje niej przedstawiona tabela 10 ( podaje za Szewczukiem, 1961) czasu macierzystwa i ojcostwa, sporzdzona na podstawie danych z poowy XX wieku.

Tabela 10

Wiek ycia

% ojcostwa w populacji rwienikw

% macierzystwa w populacji

188

19 20 24 25 29 30 34 35 40 41 44 45

0,12% 11,78 31,63 29,58 18,70 12,53 9,44

2,23% 24,20 35,22 26,16 14,73 4,10 1,65

Zauwamy, e wskaniki procentowe w obu rubrykach przekraczaj 100%. Zapewne liczono kade ojcostwo i macierzystwo, mimo to niedokadnoci zestawienia budz par zastrzee. Formalnie rzecz ujmujc opis Ch.Buhler charakteryzuje jedynie pewn frakcje dorosych tych, ktrzy koncentruj si na posiadaniu potomstwa. Nie obejmuje natomiast osb bezpodnych, yjcych w celibacie, wiadomie unikajcych ojcostwa lub macierzystwa. Jej wyobraenie aktywnoci czowieka dorosego bardziej pasuje do kobiet ni mczyzn, ktrych aktywno jest bardziej rozproszona na liczne sfery ycia zbiorowego. Dane statystyczne, ukazane w tabeli 10 wiadcz na rzecz tezy autorki ale jednoczenie pokazuj zawodno rozumowania ahistorycznego. Dzisiaj, na pocztku XXI wieku zdolno rozrodcza pojawia si znacznie wczeniej ni w 15 roku ycia, natomiast macierzystwo i ojcostwo zostao przesunite na lata pniejsze. Poza tym obecnie wiele kobiet rezygnuje z posiadania dzieci na rzecz kariery zawodowej. Narasta te ilo maestw bezdzietnych. Innym czynnikiem, podwaajcym sensowno okrelenia stabilizacja jest masowe bezrobocie wrd starszej modziey, rwnie odraczajce w czasie stabilizacj yciow. Rozrodczo jest jednym z przejaww wydajnoci energetycznej organizmu, jest ona najwysza od 20 do 45 roku ycia. Dotyczy to, zdaniem autorki, zarwno sfery somatycznej, jak i psychicznej. czenie poziomu aktywnoci czowieka dorosego ze sprawnoci biologiczn jest jednak tylko czciowo uzasadnione. Korelacja taka wystpuje np. u sportowcw, matematykw, jest zasadna w aspekcie rozrodczoci i poziomu inteligencji skrystalizowanej, ale nie znajduje potwierdzenia w przypadkach aktywnoci spoecznej, artystycznej, naukowej. Wybitne dziea po 75 roku ycia tworzyli G.Verdi, C. Sait-Seans. E.Kant, L.Kranach. W.Wundt i wielu innych. Polityk angielski W. E. Gladstone jako 83-latek po raz czwarty zosta premierem Wielkiej Brytanii i rzdzi energicznie i mdrze. Osignicia te bardziej kojarz si z prac ni mioci. Praca jest zjawiskiem wicej ni Janusowym, bywa mozoem, przeklestwem, wartoci podan, nadziej, karmicielk, miejscem twrczoci, kontaktw spoecznych i ...miejscem odpoczynku. Rnorodno tego, co jednostka czerpie z pracy i tego, co do niej wnosi, wpywa na cechy jej osobowoci i okrela rol pracy w yciu czowieka. Moliwo czerpania i dawania zaley w duym stopniu od rodzaju pracy. Przejrzysty obraz zrnicowania charakteru pracy przedstawi Z. Pietrasiski. Mamy, wedug niego, pi rodzajw pracy: 1) praca automatyczna, np. wykonywanie jednostajnego ruchu dokrcania ruby przy tamowym montowaniu samochodw, 2) nawykowa, pautomatyczna praca, np. maszynistki w biurze, kasjerki w supersamie, 3) szablonowa praca wedug narzuconych schematw, np. ksigowej, policjanta kierujcego ruchem na skrzyowaniu ulic, 4) samodzielna praca w postaci realizowania zadania, np. nauczyciela, lekarza, sdziego, 5) praca twrcza, np. naukowcw, artystw. Praca automatyczna niewiele korzyci daje czowiekowi, wykorzystuje te nieliczne moliwoci zatrudnionych. Najczciej podejmuje si j z przymusu ekonomicznego, dla chleba, nie staje si

189

ona potrzeb psychiczn. Jest czym zewntrznym, narzuconym. W takich przypadkach mamy do czynienia z a l i e n a c j p r a c y, poczuciem czego obcego, niemiego, a nawet frustrujcego i stresujcego. Dugotrwaa dokuczliwa praca prowadzi do w y p a l e n i a zawodowego, niemal zupenej obojtnoci wobec wykonywanych czynnoci profesjonalnych i ludzi z nimi kojarzonymi. Przykadem ilustrujcym moe by obojtno pielgniarek wobec pacjentw, traktowanie ich jako przypadkw, a nie cierpicych jednostek (C. Maslach) Ludzka praca zaczyna si od poziomu drugiego. Umoliwia ona czowiekowi zaspokojenie (poza materialnymi) licznych potrzeb wyszego rzdu: produktywnoci, kontaktw spoecznych, prestiu tosamoci, samorealizacji i innych. W miejscu pracy otrzymuje czowiek okrelone zadanie do wykonania, wykonujc je nabywa umiejtnoci i zostaje uznany przez otoczenie jako wykonawca X, np. kierowca, elektryk czy specjalista od marketingu. Nabyte umiejtnoci i speniane funkcje (penione role) wyrniaj go spord innych pracownikw i staj si tym samym cech jego tosamoci. Jeeli czynnoci zawodowe s wykonywane sprawnie, z poszanowaniem parterw wspdziaania, osobnik zyskuje uznanie otoczenia, jego presti osiga wysoki poziom. Nastpuje identyfikacja z grup zawodow, uatwiajca porozumiewanie si i obron wsplnych interesw. Wyksztacone poczucie tosamoci zawodowej jest jednym ze wskanikw dojrzaej osobowoci czowieka. W miejscu pracy lub poprzez prac ludzie nawizuj wikszo swoich kontaktw spoecznych. Nic w tym zaskakujcego, gdy w pracy wielu ludzi spdza okoo 1/3 czasu swego dorosego ycia. Czsto owocuj one trwaa przyjani nie tylko pracownikw, ale i rodzin pracowniczych. Nie rzadko te wsplna praca koczy si zwizkiem maeskim. Zwrot rodzina pracownicza ma czasami realny odpowiednik w rzeczywistoci. Wymienione czynniki znaczco wpywaj na spoeczny wymiar osobowoci. Praca jako zesp czynnoci suy s a m o r e a l i z a c j i jednostki. Czowiek, jako istota inteligentna, poszukuje i w miar moliwoci wybiera tak form pracy, ktra odpowiada jego waciwociom fizycznym i psychicznym. Jeeli ten warunek zostanie speniony, pojawia si satysfakcja z wykonywania podjtych czynnoci i narasta zaangaowanie w proces tworzenia, budzi si h o m o c r e a t o r. Daje zna o sobie ch coraz bardziej sprawnego dziaania, doskonalenia umiejtnoci. Maslow nazywa to potrzeb wzrostu, jego zdaniem czowieka charakteryzuje denie do peni czowieczestwa, pogody, uprzejmoci, szlachetnoci, wiedzy, mioci, dobroci i sprawnoci. Osignicie optimum sprawnoci, peni rozwoju zdolnoci, oznacza samorealizacj czowieka, spenienie czowieczestwa. Niektrym ludziom udaje si osign przedstawiony stan rzeczy i uksztatowa tzw. osobowo wielowymiarow.. Haso Praca uszlachetnia nie jest jedynie zwrotem propagandowym, lecz wskazuje na realny proces rozwoju czowieka pod wpywem pracy. Rzecz jasna, wpyw ten jest stopniowalny: im bardziej twrcza praca, tym wyrazistszy jej wpyw na rozwj czowieka. Zwizek ten interesujco wyjaniaj H. M a t u r a n a i F. V a r e l a. Utrzymuj oni, e czowiek jest systemem zamknitym, tworzcym samego siebie. W systemie tym funkcjonuje m.in. zasada okrnych interakcji, co znaczy, e rozwj jednego elementu pociga za sob modyfikacj innych i dostosowanie ich do poziomu tego, ktry si bardziej rozwin. Psychologowie podejmowali wiele prb ukazania prawidowoci rozwoju czowieka dorosego, niestety, nie przyniosy one w peni zadawalajcych rezultatw. G. V i l l a n t np. po 30 latach bada grupy 97 mczyzn (jedynie mczyzn!) wskaza wprawdzie, e sprawniejsi w nauce lepiej poradzili sobie w yciu, ale charakteryzujc rozwj poprzesta na stwierdzeniu, i dwudzieste lata ycia jednostki s okresem nadziei, trzydziesta czasem rewizji i konsolidacji, czterdzieste s kryzysem wieku dojrzaego, a pidziesite utrwalaniem prawdziwej

190

tosamoci. Uwagi te wskazuj raczej na tendencje rozwojowe osobowoci ni na realne procesy jej ksztatowania si. Luk wiedzy z omawianego zakresu czciowo uzupenia oglna teoria rozwoju spoecznego E. H. E r i k s o n a. Mimo jej nasycenia problematyk rozwoju dziecka, zawiera ona interesujce charakterystyki wieku dojrzaego. Autor ten, zgodnie z teori psychoanalizy, jest przekonany, e cechy osobowoci czowieka, uksztatowane w dziecistwie funkcjonuj w zmodyfikowanej formie take u ludzi wieku dojrzaego. Dzieci i modzie przechodz przez kolejne fazy rozwojowe, w ktrych napotykaj specyficzne problemy i rozwizujc je wyksztacaj i w rnym stopniu utrwalaj cechy charakteru. Ale ukad sekwencji faz nie jest sztywny, sam Erikson w jednej ze swych prac przedstawia je w odwrotnej kolejnoci. Co wicej, czowiek dorosy moe znale si w sytuacji podobnej, z jak borykao si dziecko. Rozwizuje on wtedy podobny problem, ale na poziomie dojrzaoci, uwzgldnia inne cechy odniesie wymienionych przez Eriksona. Jest oczywiste, e dorosy wemie pod uwag takie aspekty ciaa, psychiki i etosu spoecznego, ktrych nie dostrzegao dziecko. Wynika to i z tego, e kada kolejna faza rozwojowa wpywa na tre fazy poprzedniej, definiuje j od nowa. W efekcie w kadym wycinku rozwoju ludzkiego mamy inny zestaw cech danej fazy, nawet sprzecznych ze sob, ale zawsze wyraajcy si witalnoci ludzkiej. W pierwszej z omiu prezentowanych faz, podstawowym problemem dziecka jest ufno. W wymiarze ufno-nieufno dokonuje si pierwsze wczenie si dziecka do wiata spoecznego. Jego jako zaley od zachowania matki, jej opiekuczo sprzyja rozwojowi ufnoci dziecka Objawami tego stanu s spokj, zadowolenie, spoywanie i wydalanie bez napi i frustracji, zgoda na krtkotrwae nieobecnoci matki-zaufanie, pewno powrotu. Ufno w pierwszej fazie odnosi si przede wszystkim do cielesnoci dziecka, a w aspekcie spoecznym do matki, reprezentantki wiata zewntrznego. Wraliwo rodzicw na potrzeby dziecka daje podstaw dla rozwoju nadziej, niezbdnej do trwania i ycia. Problem wczania si ludzi dorosych do biegu wiata konkretnej spoecznoci wystpuje w niektrych sytuacjach z niebywa si. Emigracja, zmiana miejsca pracy, wejcie do rodziny ma egzemplifikuj sytuacje tego typu. Napicie na linii ufno-nieufno bywa niezwykym utrudnieniem w nawizaniu interakcji i podjciu wsppracy. Konieczno wspdziaania z odmiennym pod jakim wzgldem partnerem, z przeoonym, wspmaonkiem, wsplnikiem wymaga rozwizania problemu ufnoci w pierwszej kolejnoci. Wyuczone sposoby postpowania w takich sytuacjach staj si trwaymi cechami osobowoci. Ludzko, doceniajc egzystencjaln potrzeb ufnoci, nadaa jej instytucjonalny wyraz tworzc religi. Religia jest najstarsz i najtrwalsz instytucj suc rytualnemu przywracaniu poczucia ufnoci w formie wiary...( Ericson, 1970, s.56). Praktyki religijne odpowiadaj dziecicej potrzebie poddania si mocy, przebaczajcej i budzcej ufno. Ksztatuj wiar w absolutn i nieuniknion sprawiedliwo. Patologiczny rozwj tej fazie prowadzi z jednej strony do mizantropii, nieufnoci i wrogoci wobec ludzi, a z drugiej do u b s t w i a n i a, ktre to u dorosych objawia si kultem bohaterw politycznych (przywdcw narodowych), religijnych, sportowych. Jest to tzw. idolizm, niestety do czsto wystpujcy i w naszym spoeczestwie. Faza druga rozwoju przebiega w wymiarze autonomia- wstyd i niepewno. Odpowiada ona freudowskiemu stadium analnemu, dotyczy ksztatowania si poczucia obowizku i woli osobniczej i autonomii, niezalenoci od matki i granic niezalenoci. Doroli musz umie wzbudza u dziecka poczucie pewnoci siebie, niezbdne dla rozwoju autonomii. Poczucie samokontroli wyzwala u niego poczucie dumy i swobod ekspresji, pozwala przezwyciy

191

wasn niemoc. Nadmierne wymagania i zawstydzanie przy okazji treningu czystoci prowadzi do zaniku wstydu lub skrytoci, faszywoci i przebiegoci. W yciu dorosych problematyka tej fazy znalaza instytucjonalny wyraz w zasadzie prawa i porzdku, na stray ktrej stoj sdy, przeprowadzajce rozprawy wedug odwiecznych rytuaw sdowych. Wypaczonym rytualizmem jest legalizm, dajcy pierwszestwo literze nad duchem prawa. Faza trzecia, rozwoju inicjatywy przeciwstawnej poczuci winy. Jest to czas ekspansji jzykowej i ruchu, wiadomego stawiania celw, rywalizacji, naladowania i ogrywania rl osb dorosych. Niepowodzenia w dziaaniu prowadz do poczucia winy, wpywaj na ksztatowanie si zalkw sumienia. Spaczenia rozwojowe w tej fazie prowadz do nadmiernego poczucia winy, zadrczania si lub do postawy aktorskiej ,staego odgrywania roli innej osoby, unikanie autentycznoci. Faz czwart okrela wymiar pracowito-poczucie niszoci. Idzie w niej o rozwinicie i podtrzymanie identyfikacji z tymi, ktrzy s kompetentni, nabycia umiejtnoci pracy i dokadnego posugiwania si narzdziami techniki, o ksztatowania poczucia fachowoci. Krtko rzecz ujmujc jest to czas uczenia si pracy, tak istotnej w yciu czowieka dorosego. Nieudane prby w tym zakresie lub narzucenie dziecku obrazu osoby nieudolnej przez otoczenie prowadzi do zrodzenia si kompleksu niszoci. Niebezpieczestwem z drugiego bieguna jest przesadna dokadno, pedantyzm i formalizm osobowo pedanta. Pita faza rozwojowa bywa inaczej nazywana kryzysem tosamoci, okresem burzy i naporu i charakteryzuje si poszukiwaniem ludzi i idei przewodnich ycia. Modzi ludzie w tym okresie przeywaj kopoty scalania rnych wtkw wasnej tosamoci i poszukiwaniem odpowiedniej ideologii. Wan rol odgrywa przy tym wierno, zarwno wobec przyjtej ideologii jak i osoby, obiektu uwielbienia. Odpowiada ona potrzebie poczucia przynalenoci Do okrelonej kategorii ludzi czy krgu ideowego. Niebezpieczestwem skrajnego utosamienia si z ide lub grup moe by nietolerancja i bezwzgldno sdw i dziaa. Blisko i izolacja stanowi wymiar szstej fazy, jednej z trzech dotyczcej tylko wieku dorosego, nastpujcej po uksztatowaniu si tosamoci jednostki. Mio, wzajemne oddanie si i przeywanie mioci stanowi gwn tre tego okresu. Denia afiliatrywne wyraaj si witaln w tym okresie. Daje to szans zastpienia ja przez my, zespolenia si z innym czowiekiem i uksztatowania skonsolidowanej tosamoci. Niezdolno rozwizania problemw tej fazy skutkuje izolacj, niezdolnoci do dzielenia prawdziwej intymnoci, wyolbrzymianiem rnic miedzy moim a obcym, zaabsorbowaniem sob i w narcyzmie. Sidma faza rozciga si w przestrzeni midzy twrczoci a stagnacj. Symbolicznie okrela si j jako stadium yciodajnoci. Erikson proponuje szerokie rozumienie tego okrelenia, ma ono oznacza zarwno prokreacj jak i produktywno, twrczo; oglnie: zdolno powoywania do ycia istot ludzkich, wytworw, idei i wyszych stanw wasnej tosamoci. Faz t charakteryzuje yczliwa troskliwo wobec wszystkiego, co stworzya mio lub przypadkowy wysiek twrczy, ch jego utrwalenia i przekazania innym. Przeciwiestwem twrczoci jest negacja, odmowa wczenia pewnych grup ludzkich w obrb swego oddziaywania. W kracowych przypadkach przybiera ona posta autorytaryzmu. Faza sma, okrelana dramatycznie jako integralno i rozpacz wieczy ycie jednostki. Integralno wyraa poczucie spjnoci i peni. S one postaw zadowolenia z przebytej drogi yciowej i uznania celowoci i sensu ycia w ramach spoecznego adu. Rozpacz rodzi si z poczucia stagnacji, zmiennoci kolei losw ludzkich i wynikajcej z tego niespjnoci dziaa ludzkich, bezsensu poczyna yciowych jednostki, zbliajcej si mierci. Ostatni faz ycia,

192

kumulacji dowiadcze przenika mdro, w niej tkwi sia ycia i ona jest przekazywana pokoleniu modych. Patologicznym stanem jest zarwno nadmierna rozpacz jak i wybujaa mdro, a raczej pseudomdro. T ostatni charakteryzuje Erikson jako niemdre udawanie, e jest si mdrym i nazywa sapientyzmem. W praktyce jest to mdro typu retro poczona z uporem waciwym temu wiekowi. Koncepcja Eriksona, ukazujca formy ujawniajcej si siy yciowe w rozwizywaniu podstawowych sprzecznoci ludzkiej egzystencji, ukazuje skomplikowany obraz osobowoci czowieka dorosego z perspektywy rozwojowej. Mimo, e w zamierzeniu miaa przedstawia mechanizmy rozwoju dzieci i modziey, przyczynia si ona bez wtpienia do pogbionego rozumienia motyww dziaa czowiek dorosego i jego relacji ze rodowiskiem. Jednak zaoenia uniwersalizmu, typowe dla orientacji psychoanalitycznej, skania do postawienia pytania: kogo przedstawi Erikson? Czowieka w ogle, czy te czowieka kultury zachodu XX wieku? Wiele wskazuje na to, e opis dotyczy drugiej opcji, co skania do ostronoci w przejmowaniu jego wizji. Czowiek jest istot spoeczn, a proces wchodzenia w wiat ludzi dorosych nazywa si uspoecznieniem. Znaczy to, e uczestnik ycia zbiorowego musi naby umiejtnoci spoecznych i przyswoi normy regulacji wspycia midzy ludmi. Normy prawne, religijne, obyczajowe, moralne kade w swoim zakresie- okrelaj granice zachowa dopuszczalnych i niedopuszczalnych, speniaj tym samym rol regulatorw. Jednak najszerszy zakres stosunkw midzyludzkich obejmuj normy moralne, wkraczaj one w sfer trudno kodyfikowaln, odwouj si do sumienia. One te s najmocniej zakorzenione w osobowoci czowieka, bowiem s interioryzowane od najwczeniejszych lat ycia i wspierane przez normy religijne i prawne. Konkludujc powiedzmy, e o poziomie rozwoju czowieka dorosego wiadczy rodzaj uznawanych norm moralnych i konsekwencja w ich przestrzeganiu. Trudnego zadania przedstawienia problemu rozwoju moralnego ludzi podj si amerykaski psycholog L. K o h l b e r g. Nawiza on do bada i pogldw J. Pigeta, ktry badajc genez i rozwj norm moralnych u dzieci wyrni trzy fazy tego procesu:1) prelogiczn, dziecko nie rozumie jeszcze istoty norm, przestrzega je na zasadzie przykadu, naladowania innych, 2) heterenomiczn, moralno jawi si dziecku jako narzucona przez dorosych, pochodzca z zewntrz, rzecz wita, 3) autonomiczn, moralno traktuje si jako rezultat umowy, ktrej trzeba przestrzega. W tym ujciu rozwj moralnoci jest procesem poznawczym. Podjc ladami Piageta wyrni Kohlberg trzy poziomy rozwoju moralnego (przedkonwencjonalny, konwencjonalny i moralnoci zasad) oraz sze faz rozwojowych. Kryterium wyod-rbnienia zarwno poziomw jak i faz bya jako rozumowa moralnych, sposb uzasadnienia norm. Badania empiryczne prowadzono metod dylematw moralnych, np. czy naley postawi przed sdem czowieka, ktry wiele lat temu popeni przestpstwo ale obecnie jest wzorowym obywatelem spoecznoci? W rezultacie bada stwierdzono, e uzasadnienia ukadaj w sze odrbnych grup, dajcych postaw charakterystyki wspomnianych szeciu faz. Faza I, moralnoci heteronomicznej, wystpuje u osb, ktre uzasadniaj konieczno przestrzegania norm obaw przed kar. Jedynie lk nieprzyjemnych skutkw naruszenia norm skania ludzi tego typu do zachowa moralnych. Nie dostrzegaj oni innych aspektw moralnoci. U dzieci jest to lk przed kar ze strony rodzicw, nauczycieli i innych osb. U dorosych jest to lk przed subami adu spoecznego i lk przed grzechem. Jean Delumeau wykaza w swym monumentalnym dziele pt. Grzech i strach, e straszenie potwornymi karami piekielnymi byo podstawow metod utrzymania adu moralnego w niektrych

193

spoeczestwach europejskich a do poowy XX wieku. Skuteczno moralnej regulacji zachowa przy takim poziomie rozwoju rozumienia moralnoci jest niezbyt wysoka. Faza II, interesu osobistego, jej waciwoci dobrze oddaje haso yj sam i daj y innym. Naley przestrzega norm moralnoci ze wzgldu na mj interes, bo jeeli ja narusz czyj interes, to on naruszy mj. Jest to typowy sposb rozumowania wielu amerykanw. Faza III, konformizmu, speniania oczekiwa innych. Naley przestrzega norm moralnych, bo inni oczekuj zachowa zgodnych z moralnoci, bo opinia spoeczna tego si domaga. Faza IV, faza obowizku, naley respektowa normy moralne ze wzgldu na konieczno utrzymania adu spoecznego i sprawnoci funkcjonalnej systemu spoecznego. Ten typ moralnoci zaleca E. K a n t, traktujc obowizek jako podporzdkowanie si prawu, w jednakowym stopniu rozoonym na wszystkich, nie wynikajcym z indywidualnego poczucia. Faza V, umowy spoecznej. Przy takim rozumieniu istoty norm moralnych ich przestrzeganie wynika z racji porozumienia spoecznego, zawartego w imi ochrony dbr stron porozumienia. Nie dotrzymania umowy przez ktr z nich zwalnia pozostae z koniecznoci podporzdkowania normom. Faza VI, autonomii moralnej, najwyszego poziomu rozwoju moralnoci, odpowiadajca samorealizacji w rozumieniu Masowa, charakteryzuje ludzi, ktrzy traktuj moralno jako atrakcyjn sam przez si, jako warto samoistn. Tak jak denie do pikna nie potrzebuje uzasadnienia, tak dobro moralne pociga sw atrakcyjnoci. Do takiego rozumienie moralnoci dochodz tylko nieliczne, o najwyszej wraliwoci moralnej. Fazy I oraz II zalicza si do stadium przedkonwencjonalnego, III i IV do konwencjonalnego,a V i VI egzemplifikuj moralno zasad. Pierwsze trzy fazy, zdaniem Kohlberga, wystpuj ju w wieku dziecicym, a trjka ostatnich ksztatuje si w pniejszych okresach ycia. Poziom moralny jednostki jest jednym z wyznacznikw jakoci i skutecznoci jej funkcjonowania w spoeczestwie. Rwnie ocena wartoci czowieka dorosego ksztatuje si gwnie na podstawie jego moralnego funkcjonowania. Niektrzy znawcy wpywu moralnoci na ycie spoeczne (M. Weber, D. McClelland, J. Rotter) zaznaczaj, e typ moralnoci, dominujcej w danym spoeczestwie, okrela poziom jego rozwoju cywilizacyjnego. Najmniej korzystna z tego punktu widzenia jest moralno heteronomiczna, odwoujca si do strachu i przymusu. Lektura zalecana: L. Kohlberg: Moral stages and moralization, The cognitive-developmental aproach,w: T. Likona (ED): Moral development and behavior, New York, 1976 . - H. Maturana, F. Varela: Autopoiesis and Cognition: The Realisation of the living,Reidl,London, 1980 . - S. Mika: Spoeczne podstawy zachowania, w :T. Tomaszewski (red): Psychologia, PWN, Warszawa, 1975 r. - Z. Pietrasiki: Rozwj czowieka dorosego, PWN, Warszawa, 1990 r. - W. Szewczuk, Psychologia czowieka dorosego, WP, Warszawa, 1961 r. - L. Witkowski: Rozwj i tosamo w cyklu ycia. Studium koncepcji E.H. Eriksona,Toru, 1980 r. - L. Wooszynowa: Psychologia oglna i rozwojowa, PZWS, Warszawa, 1969 r. -

194

Rozdzia XIV Psychopatologia i psychoterapia. Problemy kryjce si pod tytuowym hasem tego rozdziau s domen zainteresowa psychologii klinicznej, specjalistycznego dziau psychologii. We wprowadzeniu do psychologii mona je jedynie zasygnalizowa, co sia faktu wymaga uproszcze i skrtw. Poza tym w dziale tym szczeglnie wyranie wystpuje rozbiene rozumienie terminw, ich tre zmienia si w zalenoci od kontekstu uycia. To nie uatwia budowy zwartego i klarownego obrazu problemw i stanu bada w tej dziedzinie. Psychopatologia (nie wszyscy specjalici uywaj tego terminu- patrz: A. L e w i c k i) zajmuje si opisem i wyjanianiem przyczyn zaburze psychicznych. Zgodnie z najnowszym, wydanym w 1994 r, amerykaskim kompendium wiedzy o zaburzeniach, zwanym skrtowo DSM-IV wystpuje a 230 rodzajw zaburze. Sklasyfikowano je w 17-tu grupach. W zarysie podzia ten pokrywa si z Midzynarodow Klasyfikacj Zaburze (ICD-10), obowizujc w Polsce. Opracowania te zmierzaj do uporzdkowania terminologii i uatwie diagnostycznych. Mimo ich upowszechnienia poddana badaniom 30-osobowa grupa specjalistw od terapii, posugujca si podrcznikowymi charakterystykami zaburze, rozpoznaa poprawnie jedynie 83% dolegliwoci pacjentw (D. G. M a y e r). Dzieje si tak m.in. z powodu duej rnorodnoci objaww zaburze psychicznych, utrudniajcych diagnoz i ich klasyfikacj (A. K p i s k i). Wielu ludzi cierpi z powodu zaburze psychicznych. Stan taki okrela si wieloma terminami: anormalno, choroba psychiczna, umysowa lub nerwowa. Niektre z nich maj konotacj (zabarwienie uczuciowe) negatywn, wzbudzajc nieprzychylne nastawienia spoeczne. To skania cierpicych do skrywania swych dolegliwoci i unikania poradni specjalistycznych, a tym samym do nasilania si cierpie. Tymczasem granica pomidzy nienormalnoci a stanem normalnym jest pynna, tak jak przejcie od nocy przez wit do jasnego dnia, wikszo cierpie w stanie zaburze jest znana niemal kademu czowiekowi z chwilowo odczuwanych dolegliwoci. Unikanie stosowania ostrych granic podziau jest w tej wersji wymogiem kultury wspycia i orientacji humanistycznej. Do wyrnienia zaburzenia psychicznego pomocne s nastpujce wskaniki: - dowiadczanie dugotrwaego cierpienia lub lku, - nieprzystosowanie spoeczne, dziaanie wbrew wasnym interesom i normom spoecznym, - irracjonalno dziaania, niezrozumiae zachowania, - nieprzewidywalno zachowania, jego zmienno w podobnych sytuacjach, - niekonwencjonalno, wyjtkowo zachowania, sprzeczno ze standardami, - dyskomfort obserwatora, wyniky np. z zachowa obscenicznych (Z i m b a r d o). aden z przestawionych wskanikw wzity pojedynczo nie stanowi dostatecznej podstawy kwalifikacji stanu do kategorii zaburzenie i aden nie jest warunkiem koniecznym wystpienia zaburzenia. Dopiero zestaw, a dokadniej konfiguracja kilku objaww, moe by wzgldnie pewn podstaw diagnozy. W tej subtelnej materii, jaka stanowi zaburzenia psychiczne, nauka nadal przeplata si z intuicj i sztuk empatii. Dlatego te teori psychologiczn musi wspiera dowiadczenie lekarza lub psychoterapeuty. Wymownym ostrzeeniem przed nadmiern pewnoci w tej dziedzinie jest eksperyment D. R o s e n h a n a, Badacz ten skierowa do kilku szpitali ludzi zdrowych, swoich wsppracownikw. Zostali oni przyjci na oddziay psychiatryczne i przypisano im powane zaburzenia psychiczne. Co wicej, gdy chorzy nastpnego dnia informowali personel lekarski, e s zdrowi, przyjmowano to za kolejny dowd wystpowania choroby. Zostali oni zwolnieni dopiero po interwencji eksperymentatora. Z a b u r z e n i a l k o w e. Okreleniem tym zastpiono obecnie dawniej uywany termin nerwica, ktry nazbyt kojarzy si z psychoanalitycznym rozumieniem zjawiska. To

195

zaciemniao istot rzecz, bowiem wiadomo, e nerwic mona wywoa eksperymentalnie, nie odwoujc si do mechanizmw, opisywanych przez Freuda i jego zwolennikw. Lk jest jednym z osiowych (zasadniczych) elementw wielu zaburze psychicznych. Jego wystpowanie uzasadnia wprowadzenie kategorii zaburzenia lkowe dla okrelenia wielu odmiennych objawowo dolegliwoci. Oto niektre z nich. L k b e z p r z e d m i o t o w y, dawniej okrelany jako nerwica lkowa, ma miejsce wtedy, gdy czowiek odczuwa lk bez adnego widocznego powodu, w sytuacji braku zagroenia. Wedug psychoanalitykw jest on powodowany niewiadomymi impulsami wczeniej wypartej agresji. Moe on dotyczy konkretnej sfery ycia, np. utraty majtku, zdrowia dziecka itp. Objawia si wzmoonym biciem serca, poceniem si, zawrotami gowy, zwilgoceniem doni i innymi. Jeeli trwa dugo, leczenie staje si niezbdnym. L k p a n i c z n y charakteryzuje si gwatownymi, nieoczekiwanymi napadami silnego lku. Trwaj one krtko, okoo trzech minut, powtarzaj si dwa, trzy razy w miesicu. wiadomo ich pojawienia si wywouje napicie i lk, a take rnorakie objawy fizjologiczne, np. mdoci. N e u r a s t e n i a jest zaburzeniem typowo psychicznym, chocia jej nazwa sugeruje mylnie wystpowania jakiego niedomagania w funkcjonowaniu ukadu nerwowego. Neurastenik ( gr. asthenos= saby) szybko si mczy, czuje si mocno osabiony, wyglda na mocno znuonego, zobojtniaego na wydarzenia zewntrzne, jest stale rozdraniony, niekiedy negatywnie nastawiony do ludzi i wiata, stale si pieszy. W pracy zazwyczaj jest chaotyczny, podejmuje sprzeczne decyzje. Zmczenie czowiek zdrowego narasta w cigu czasu pracy, czuje si on najbardziej zmczonym po dniu pracy. Neurastenik odwrotnie, najsilniej dokucza mu zmczenie poranne, wieczorem zazwyczaj czuje si lepiej ni z rana. Wynika to z faktu, e neurastenicy le sypiaj, ich sen jest pytki, czsto budz si i z trudem zasypiaj, miewaj take dokuczliwe marzenia senne, koszmarne sny, budzce lki. Dolegliwo ta objawia si rwnie w postaci blu mini, brzucha, gowy. Ostatnie odczuwa cierpicy jako ucisk okalajcy, jakby obrczy wok gowy, towarzyszy temu poczucie zamtu i pustki w gowie. Powieki wydaj si cikie, niekiedy chory narzeka na opadanie powiek. Napicie mini twarzy powoduje sztywno mimiczn. Koatanie serca wywouje niepokj i lk. Zaburzenie potencji objawia si u mczyzn przedwczesnym wytryskiem, impotencj, u kobiet-brakiem orgazmu. Neurastenicy z reguy odczuwaj liczne dolegliwoci cielesne, zgaszajc si do lekarza spisuj je na kartce, by nie zapomnie. Jeden z pacjentw austriackiego terapeuty E. Ringela przedstawi list 96 dolegliwoci. Wielo dostrzeganych symptomw chorobowych jest dla nich kolejnym rdem lkw i zmartwie. W sferze psychiki ta forma zaburze objawia si niemonoci skupienia uwagi, trudnociami zapamitywania. Saba koncentracja uwagi powoduje, e neurastenik nie rozumie czytanego tekstu albo skierowanej do niego wypowiedzi. Wszystko go rozprasza, najmniejszy szmer dekoncentruje i odwraca uwag od wykonywanej czynnoci. Zostaje osabiona selekcyjna funkcja uwagi. H i s t e r i a to zaburzenie psychiczne znane od czasw staroytnych. W owej epoce przypisywane je jedynie bezdzietnym kobietom i tumaczono ich wystpowanie wdrwk zaknionej podu macicy (gr. hystera=macica) w obrbie ciaa. Pogld ten utrzymywa si do XX wieku. Gdy Freud na jednym z posiedze psychologicznych przedstawi przypadek mczyzny-histeryka, zosta wymiany, jeszcze nie dopuszczano takiej moliwoci. Jedn z waciwoci histerii jest jej wielopostaciowo objaww, udawanie symptomw innych chorb. Silne ble w okolicach serca lub jamy brzusznej s podobne do tych, ktre s

196

spowodowane zmianami organicznymi.. Ble gowy s tak intensywne, jak w przypadkach guza mzgu. Maj one zmienn lokalizacj, wyjtkowo charakterystyczne obejmuj szczyt gowy, jest to tzw. gwd histeryczny. Histeria jest swoist ekspresj napi wewntrznych, komunikatem o zaistniaym konflikcie wewntrznym. Jedna z pacjentek Freuda, 21-letnia dziewczyna nie chciaa pi ze szklanki i cierpiaa, gdy musiaa to zrobi. Okazao si, e jest to niewiadomy, wyparty protest przeciw zachowaniu guwernantki, ktra miaa zwyczaj pojenia psa ze szklanki. Cech charakterystyczn osb dotknitych histeri jest zmienno emocjonalna. Osobnik taki szybko przechodzi od pobudzenia do depresji, od radoci do gbokiego smutku. Przy tym uczucie te s wyraziste, niekiedy przesadnie intensywne. Utrudnia to kontakty z otoczeniem, gdy ludzie nie lubi gwatownych przej od mioci do nienawici lub odwrotnie. Emocje i uczucia histerykw s infantylne, wystpuje zjawisko regresji, cofnicie si do stanw wczeniejszego rozwoju. Z tym si czy ich wielka podatno na sugesti. Histerycy przejawiaj wyran tendencj do zachowa teatralnych, dramatyzacji sytuacji. Ich gesty, miny, pozy czsto s jaskrawo nienaturalne, przesadne. Wielu z nich dysponuje bogatym zestawem form gestykulacji. Wykorzystuj je cigle grajc coraz to inn rol. Zachowuj si tak, jakby szukali coraz to nowego wyrazu swoich odczu i stanw psychicznych. Poniewa z reguy s to ludzie wraliwi, moemy przeto przypuszcza, e sia ich konfliktw wewntrznych jest tak intensywna, e zmusza do poszukiwania coraz to innych drg ujcia napi. Wyrazistymi objawami histerii s k o n w e r s j e. W jzyku aciskim conversio znaczy odwrcenie, zmiana, a pochodny termin konwersja oznacza przeobraenia napi emocjonalnych w somatyczne symptomy dolegliwoci. Psychologowie i psychiatrzy znaj liczne formy konwersji, interesujc jest przy tym ich zmienno w czasie, jakby podleganie modzie.Za czasw sawnego francuskiego neurologa i psychiatry, J. M. C h a r c o t a (1825 - 1893) czsto spotykano tzw. uki histeryczne. W chwili napadu histerycznego chory czubkiem gowy i pitami opiera si o podoe i wygina si brzuchem do gry, tworzc uk. Dzisiaj ta forma konwersji wystpuje niezmiernie rzadko. Konwersje dzielimy na trzy grupy: ruchu (motoryki), czucia i wyszych form zachowania. Wedug klasyfikacji ICD-10 do grupy pierwszej zaliczamy niedowady i poraenia ( np. koczyny, poowy ciaa), przykurcze staww (nienaturalny ukad ng), kurcz pisarski (zacinita rka, niemono pisania), kurcz przeyku (kula histeryczna), niemono przeykania (dysfagia). Interesujcym przypadkiem jest kamptokornia, czyli nachylenia ciaa do przodu pod ktem prostym. Ta forma konwersji najczciej wystpuje u onierzy pod wpywem silnych napi frontowych. Zaburzenia czucia rwnie przejawia si na wiele sposobw. Moe ono obejmowa poow ciaa, poszczeglne koczyny lub objawia si w postaci znakw diabelskich, niewraliwych at na ciele, uznawanych w redniowieczu za dowd optania przez diaba. Znane s rkawiczki i poczoszki histeryczne, okrelajce miejsca pozbawione czucia. Do czsto takimi miejscami bywaj gardo i pochwa. Do tej grupy zaburze zalicza si rwnie pomniejszone lub powikszone widzenie przedmiotw, zawenie pola widzenia, guchot histeryczn i niewraliwo innych zmysw lub nadwraliwo zmysow. Wyrniajcym si zjawiskiem jest parastezja, wystpujca w przypadkach ciy histerycznej. Wystpuj w niej wizualnie dostrzegane objawy a take zatrzymanie miesiczki, zmiany funkcjonowania gruczow mlecznych, wydzielanie siary. Chora odczuwa niekiedy ble, podobne do wystpujcych w normalnych ciach. Zaburzenie wyszych form zachowania dobrze ilustruje zesp Gensera, wystpujcy czsto u winiw a objawiajcy si prymitywizmem zachowania, wesokowatym nastrojem, graniem

197

roli gupiego, bezradnoci yciow. Na zadane pytania osoby takie udzielaj zaskakujcych i bezsensownych odpowiedzi, jakby wiadczcych o niedorozwoju. Do tej kategorii zaburze zalicza si jkanie, zacinanie, tiki. Chory odczuwa trudnoci mwienia, wypowiadajc si krzywi, nadyma, czerwienieje, poci si. Niekiedy wystpuje tendencja do nadmiernej gadatliwoci. Nieprzerwany potok sw suy rozadowaniu napicia, std te nasila si on wyranie w stanach znacznego pobudzenia emocjonalnego. Interesujc, aczkolwiek trudn do weryfikacji tez przedstawia E. Ringel. Jego zdaniem histeria znajduje swj konwersyjny wyraz w zaburzeniu pracy narzdu, ktry najlepiej symbolizuje wystpujcy konflikt psychiczny. Jeeli nie chce si odej od kogo, wystpi drtwienie lub parali ng, jeeli widok kogo wzbudza napicie, pojawi si lepota histeryczna itp. Histeria przybiera rnorodne formy. Freud rozrnia histeri konwersyjn i lkow, woln od objaww somatycznych. Z minionych czasw znamy histeri zbiorow, zaraliw, przybierajc niekiedy form epidemii. N pocztku XVIII wieku w jednym z eskich zakonw wszystkie mniszki czuy si przemienione w kotki, miauczay, poruszay si jak kotki. Bya to jedna z form histerii zbiorowej o podou religijnym. Interesujcy przykad konwersji jednostkowej na podobnym tle mamy w ramce nr 19. Od histerii, zaburzenia lkowego, naley odrni osobowo histeryczn, niedojrza, o cechach dziecicych. Jej charakterystyk znajdzie Czytelnik we fragmencie, dotyczcym zaburze osobowoci. Ramka nr 20 Pewna 32 letnia kobieta od pewnego dnia kadego miesica odczuwaa nieznone ble gowy ilekro chciaa wyj z awki w celu przyjcia komunii witej, co uniemoliwiao jej przyjcie sakramentu. Dopiero analiza pozwolia zrozumie, jak doszo do tego symptomu. Osoba ta bya protestantk: pod wpywem pewnego znanego duszpasterza odnalaza drog do Kocioa katolickiego, a przy tym zakochaa si w tym duchownym. Zawsze dochodzio do cikiego konfliktu wewntrz psychicznego pomidzy jej skonnoci, a rezygnacj uznawan rozumowo za obowizek. Zwyka chodzi zawsze na t msz, ktr odprawia jej duszpasterz. Cyt. za: E. Ringel: Nerwica a samozniszczenie, PWN, Warszawa, 1992 r. s.55.

F o b i e. S to zaburzenia lkowe irracjonalne, chory najczciej wie o tym, e nic mu nie grozi ze strony obiektu lku, a jednak boi si. Przyczyna lku jest choremu znana, moe on unika sytuacji, w ktrych daje ona zna o sobie. Mimo to wystpuje u niego lk z powodu wyobrae, obawy niespodziewanego zetknicia si z obiektem lku. A tym moe by, na skutek patologicznego uwarunkowania, kady przedmiot i kade zjawisko. Oto kilka odmian fobii: - agorafobia, lk przed otwart przestrzeni, cierpicy boj si znale na mocie, wierzy itp., - aichmofobia, przed ostrymi przedmiotami, - brontofobia, przed piorunami, - androfobia, lk poczony ze wstrtem przed mczyznami, obawa destrukcji, - hydrofobia, przed wod, - ksenofobia, przed obcymi, - mizofobia, przed zabrudzeniem, nieczystociami, - nozofobia, lek przed chorobami, zachorowaniem. Ksenofobia jest jedn z fobii spoecznych, wpywajcych znaczco na ycie zbiorowe. Bywa ona przyczyn nietolerancji, a nawet agresji wobec obcych. Fobie spoeczne (lk przed ocen,

198

wystpowaniem publicznym) utrudniaj lub uniemoliwiaj nawizywanie kontaktw spoecznych i sprawne funkcjonowanie wrd ludzi. H i p o c h o n d r i a jest zaburzeniem, w ktrym lk pojawia si pod wpywem poczucia choroby i blu. Owe poczucie choroby jest wyranie przesadzone, kada drobna niedyspozycja wywouje obraz zagroenia. Nawet tylko moliwo zachorowania wywouje lk. Boja zakaenia si powoduje ograniczenie kontaktw spoecznych, izolowanie si. Doznania interoreceptywne i mioceptywne s w wiadomoci hipochondrykw peniej reprezentowane ni bodce eksteroceptywne. Ta przewaga wyranie uwidacznia si w sytuacji obnionej aktywnoci, np. zawodowej. W nowoczesnej klasyfikacji zaburze psychicznych hipochondria nie jest uwzgldniana jako samodzielna jednostka, traktuje si j jako objaw wystpujcy w wielu zaburzeniach. Jednak, zdaniem B. Zawadzkiego, spotyka si przypadki zaburze czysto hipochondrycznych. Z a b u r z e n i a o b s e s y j n o k o m p u l s y w n e , zwane take nerwicami natrctw, charakteryzuj si odczuwaniem przymusu (gr. ananke= konieczno, przeznaczenie), wystpujcego cznie lub w jednej z trzech form: myli natrtnych, czynnoci kompulsywnych i fobii. Poczuciu temu towarzyszy wiadomo obcoci przymusu. Myli natrtne mog koncentrowa si wok cigej kontroli siebie, dotyczcej wypowiedzi, wykonanych czynnoci, zachowania. Aktora moe mczy powracajca myl o tym czy nie opuci fragmentu kwestii, lekarza czy podpisa recept itp. Dokuczliwe s myli swawolne, obrazoburcze, bluniercze. Niekiedy na widok witych obrazw opanowuj chorego myli o treci seksualnej, co wywouje potgujcy si lk przy ich kolejnych powrotach.. U kobiet niekiedy pojawia si impuls zabicia nowonarodzonego dziecka. wiadomo bezsensu takiego czynu powstrzymuje od jego wykonania, ale impuls wyzwala lk i wymusza formy zachowania zapobiegawczego w postaci chowania przedmiotw ostrych, zapraszania osb trzecich, by nie pozostawa sam na sam z dzieckiem Czynnoci kompulsywne s podobne do tych, ktre wykonujemy codziennie, w zaburzeniu staj si zbyt czstotliwe, nasilaj si do stopnia irracjonalnoci. Chory zdaje sobie spraw z ich bezsensownoci, ale musi je wykona, gdy zaniedbanie wywouje silny lk. Przykadem czynnoci kompulsywnych moe by przecieranie co par minut klamki u drzwi (bakteriofobia) lub powtarzajce si mycie rk, apanie si za portfel czste sprawdzanie czy aby si nie zgubi. Czynnociom tym towarzysz fobie, narzucajce si lki. W zaburzeniach psychicznych takie poczenia kilku elementw naley raczej do reguy, ni do wyjtku. Z a b u r z e n i a d y s o c j a c y j n e polegaj na zaniku, odszczepieniu niektrych funkcji psychicznych od wiadomoci. Zanika np. pami wydarzenia lub przestaj dziaa uwaga w trakcie wykonywania czynnoci. Dzieje si tak pod wpywem silnego przeycia, szoku psychicznego. Konkretne formy zaburzenia wi si z waciwociami sytuacji. Oto np. trzech mczyzn na jeziorze owio ryby z dki, d przewrcia si i zatona. Uton rwnie jeden z rybakw. Dwaj pozostali nie pamitali ani chwili zatonicia odzi, ani momentu utracenia kontaktu z koleg. Pozostae wydarzenia pamitali dobrze. Jest to przypadek a m n e z j i d y s o c j a c y j n e j. W odmianie dysocjacyjnego zaburzenia uwagi objawy nie s tak wyraziste jak w amnezji. Zaburzone zostaj gwnie podzielno i przerzutno uwagi. Chory np. dokadnie wykonuje jak czynno, ale nie reaguje na bodce otoczenia, nie odpowiada na pytania, nie reaguje na zmian sytuacji. B. Zawadzki do zaburze dysocjacyjnych zalicza take somnabulizm, czyli wykonywanie czynnoci motorycznych w czasie snu.

199

F u g i (ucieczki) dysocjacyjne s przypadkami szerokiego zaburzenia pamici. Pod wpywem silnego przeycia, szoku, urazu osobnik oddala si od miejsca zdarzenia, wyjeda niekiedy na znaczn odlego, tam zaczyna nowe ycie, nie pamita kim waciwie jest, przybiera nowe nazwisko i imi, podejmuje now prac zazwyczaj gorsz od wczeniej wykonywanej i stan ten trwa tygodniami, miesicami, niekiedy latami. Znane s przypadki powrotu pamici po upywie 30-tu lat. Z a b u r z e n i a n a s t r o j u objawia si w postaci depresji (zaburzenie afektywne jednobiegunowe) i psychozy maniakalno-depresyjnej (zaburzenie afektywne dwubiegunowe). Depresja wystpuje pod wpywem smutnych, nieprzyjemnych zdarze niemal u kadego czowieka i jest to stan normalny. Staje si ona zaburzeniem, gdy trwa przez duszy czas, orientacyjnie ponad dwa tygodnie, a jej objawy zaostrzaj si. Cierpicy w tym stanie odczuwaj przygnbienie, spowolnienie aktywnoci, prezentuj nisk samoocen, pesymistyczne nastawienie wobec przyszoci., czuj si przemczeni, le sypiaj. Bywaj rozdranieni, zamknici w sobie, zniechceni, s zatem kopotliwe we wspyciu. Na depresj cierpi czciej kobiety ni mczyni, najczciej wystpuje ona u osb w wieku 45-55 lat. Dotyka ona okoo 15% populacji wspczesnego wiata zachodniego i stale nasila si, stajc si problemem spoecznym. Depresja dziecica czsto przeksztaca si w chorob sieroc, co prowadzi do opnienia w rozwoju, a w drastycznych przypadkach-do mierci dziecka. Zaburzenie afektywne dwubiegunowe, zwane take p s y c h o z d w u b i e g u n o w (Ah, ten niead terminologiczny!) charakteryzuje si zmiennoci, naprzemiennoci nastroju. Po fazie depresji nastpuje faza euforii (manii), po niej znowu depresji i cykl si powtarza. Czas trwania danego nastroju zaley od wielu cech jednostki, moe zmienia si zarwno w cyklach krtkich jak i dugotrwaych (+ 3-miesicznych). Cierpieniem tym jest dotknitych okoo 1% osb populacji ludzkiej. Jest to zaburzenie dziedziczne, w niektrych rodzinach ujawnia si ona u 1018% osobnikw. Wedug niektrych znawcw problemu dolegliwo ta wystpuje czsto u artystw, stwierdzono j m. in. u Mozarta, Shakespearea, El Greco, Czechowa, Dostojewskiego i wielu innych. Zachowania osb depresyjno- maniakalnych zmienia si radykalnie wraz z nastrojem. W stanie manii s twrczy, entuzjastyczni, skonni do zabawy i hulanek, szastaj pienidzmi, nawet poyczonymi, doba staje si dla nich zbyt krtk. W depresji s wyciszeni, bojaliwi, zaamani. ycie traci swj urok, przestaje nci. Cierpienia zdaje si nie maj koca. S c h i z o f r e n i a jest cika postaci zaburzenia psychicznego. Nazwa (od gr.schidzei= rozczepia i phrein=dusza, wiadomo) sugeruje, e jest rozszczepienie, podzielenie umysu. Oznacza to dezintegracj procesw psychicznych i zdolno poprawnego reagowania na sytuacje yciowe. Zaburzenia dotycz postrzegania, przejawiaj si one gownie w postaci halucynacji, gosy s dokuczliwe, wydaj rnorakie polecenia, komentuj zachowania. Niekiedy s to wypowiedzi osb, z ktrymi osobnik od dawna nie utrzymuje kontaktw. Zaburzenie mylenia przyjmuje form uroje, chory przedstawia siebie jako posta historyczn, religijn lub polityczn, czasami jest przekonany, e jakie siy zewntrzne czyhaj na jego zdrowie, stosuje urojone rodki zapobiegawcze. Np. jedna z cierpicych osb uroia, e przeladuj j Marsjanie, wic chronia siebie noszc we dnie duy turban na gowie, a w nocy sypiaa pod fortepianem, pod ochron strun. Mylenie schizofrenikw jest chaotyczne, rwane, bez cigu logicznego, bez zwizku z kontekstem sytuacyjnym. Czasami schizofrenicy mwi do siebie w obecnoci innych, pozostajc w swym zamknitym wiecie. Emocje schizofrenikw s nieadekwatne do sytuacji, sytuacja tragiczne wywouj niekiedy miech, gniewaj si bez powodu, pacz w sytuacjach pogodnych. Emocje zazwyczaj s pytkie,

200

oddajce obojtno wobec wiata. Charakterystyczne dla tego zaburzenia s o s u p i e n i e i k a t a t o n i a. Pierwsze przypomina stan letargu, spowolnionego dziaania, drugie, to dugotrway bezruch. Istnieje kilka odmian zaburze schizofrenicznych. Dokonano ich specjalistycznej klasyfikacji. Typy schizofrenii wyrnia si ze wzgldu na dominacj okrelonej cechy. Mamy wic: 1. Typ zdezorganizowany (hebefreniczny), o chaotycznym myleniu, urojeniowy, niespjnych wypowiedziach, pytkiej uczuciowoci, bezadnym, nieodpowiednim do sytuacji zachowaniu. 2. Typ paranoidalny, wystpuje mania wielkoci, urojenia wyjtkowoci, wielkiej postaci, wrd chorych tego typu spotyka si Pisudskich, Jezusw, Szakespearew i inne znakomitoci. Urojenia s konsekwentnie logicznie rozwijane, a do absurdu. Wystpuj urojenia ksobne, bywa, e treci wypowiedzi telewizyjnych s odbierane jako przekaz osobisty, wystpuje przewraliwienie i wybujaa zazdro o partnera i wiele podobnych. 3. Typ katatoniczny, poza osupieniem u ludzi tej choroby wystpuje negatywizm, opr przeciw wszelkim poleceniom, bezcelowa aktywno przeciwna nakazywanej, gitko woskowa, utrzymywanie koczyn w pozycji uformowanych przez innych, np. pielgniarza. 4. Typ niezrnicowany, o wielorakich objawach, mniej wyrazistych ni w typach poprzednich, jest to kategoria inne, stanowica rezerw klasyfikacyjn. Z a b u r z e n i a o s o b o w o c i charakteryzuj si zoonym ukadem cech, w ktrym dominuje najczciej okrelona cecha patologiczna . Z tego powodu okrelenie zaburzonej osobowoci czsto pokrywa si z nazw zaburzenia. Mamy wic: 1. Osobowo histeryczn charakteryzuje si regresj do wczeniejszych i prymitywnych form zachowania, pytkoci przey emocjonalnych. Ludzie o takiej osobowoci pragn zwraca na siebie uwag innych, dramatyzuj sytuacje, zachowuj si aktorsko. Niekiedy wystpuj u nich napady histeryczne, trwajce kilka godzin, wtedy pacz, krzycz, gestykuluj, nie zwracajc uwagi na otoczenie. Zdarza si, e wystpuj u nich deliria histeryczne, stan zamroczenia, w ktrym fantazje wynike z pragnie s utosamiane z rzeczywistoci. ywi silne, nieuwiadamiane pragnienia seksualne, zachowuj si zalotnie, egoistycznie i manipulatorsko. 2. Osobowo paranoiczna cechuje ludzi podejrzliwych, nieufnych wobec innych, nieuznajcych odruchu serca, upatrujcy w zachowaniach bezinteresownych zalka intrygi przeciw nim. S oni niezmiernie wraliwi na punkcie wasnego znaczenia, najmniejszy gest niedocenienia powoduje dugotrwa obraz, poczucie gbokiej krzywdy, a nawet celowego gnbienia. Osobnicy paranoiczni zachowuj si wyniole, traktuj innych z gry, arystokratycznie, tak by wykluczy wszelkie wtpliwoci, co do tego, e oni s ponad, wielcy i utalentowani. S to ludzie niezwykle uparci, mciwi, dcy konsekwentnie do spenienia zemsty. S przekonani o swojej dobroci i o tym, e inni s wrogo, aczkolwiek niesusznie, nastawieni wobec nich. 3. Osobowo schizoidalna wyrnia si tym, e osobnik o tych waciwociach jest zamknity w sobie, niezmiernie opanowany, nie objawiajcy wzrusze, niemiay, unikajcy kontaktw z innymi ludmi, starajcy si nie zwraca uwagi na siebie. Jego wraliwo jest selektywna, wzrusza go to, co innym jest obojtne. Z tego powodu sdzi, e ludzie go nie rozumiej, nie szanuj jego uczu, s gruboskrni i niedoceniaj jego wraliwoci, w wyniku tego izoluje si od innych i oddaje marzeniom. Cechy schizoidalne nabieraj wyrazistoci wraz z upywem lat ycia.

201

4. Osobowo narcystyczna jest w istocie rzeczy hipertrofi normalnej cechy mioci wasnej. W wersji patologicznej rozwija si zesp cech sprzecznych wzajemnie, powodujcy dezorganizacj zachowania. Wybujay narcyzm charakteryzuj si nadmiern koncentracja na sobie, zawyon ocen wasnej osoby, niepohamowan potrzeb pochwa przy jednoczesnym poczuciu niskiej wartoci, pogardy dla innych. Czasami w tej wizce cech znajduje si te zoliwo, poczona z agresj, co powoduj trudnoci wspycia i nawizywania kontaktw z ludmi. Ucieczka w fantazje, marzenia jest nastpstwem tego stanu rzeczy. Osobnicy narcystyczni nie s skonni do empatii, ich zdolnoci do przey mioci s ograniczone, od innych oczekuj uznania i podziwu w zamian niczego nie ofiarowuj, s egoistyczni. 5. Osobowo obsesyjn (anankastyczn) przypisujemy ludziom niezwykle skrupulatnym, rygorystycznie przestrzegajcym nakazy norm prawnych, moralnych, obyczajowych, nadzwyczaj przezornym, unikajcym improwizacji, sztywnym w ocenach, niepobaliwym. Osoby takie s przesadnie pedantyczne, miejsce pracy lub mieszkanie musi by u nich utrzymane we wzorowym porzdku, przestawienie kwiatka na inne miejsce ni jemu przeznaczone wywouje napicie i oburzenie. Ludzie tacy boj si zboczy z narzuconej drogi, s ulegli spoecznie i konwencjonalni, dokuczliwi we wspyciu. Szczegowa charakterystyka osobowoci tego typy zawiera ramka nr 20. 6. Osobowo chwiejna emocjonalnie jest zbliona do osobowoci histerycznej, niekiedy z ni utosamiana (B.Zawadzki), czciej jednak wyrniana jako odrbny typ (Cz. Czabaa). Ludzie o takiej osobowoci nie cierpi krytyki, reaguj na ni gwatownymi wybuchami gniewu, ich emocje nie s ustabilizowane, nie planuj dziaa w dugiej perspektywie czasu. W niektrych przypadkach wystpuje u nich zaburzenie typu b o r d e r l i n e, czyli niejasne poczucie tosamoci, rozmyty obraz samego siebie, a take zmienne pojmowanie siebie. Niekiedy towarzysz temu skonnoci samobjcze. 7. Osobowo antyspoeczn prezentuj ludzie wrogo nastawieni wobec spoeczestwa, nie respektuj oni adnych regulacji ycia spoecznego, nie szanuj praw i uczu innych ludzi, nie maj wyrzutw sumienia, ich wraliwo moralna nie osigna niezbdnego poziomu do regulacji zachowania w spoeczestwie. Z reguy czuj si pokrzywdzeni, za swj los obwiniaj innych, nigdy siebie. Dokonuj przestpstw lub zbrodni na zimno, tak jakby strugali patyk lub ciosali kamie. 8. Osobowo nieadekwatna, typowa u osb gwarowo zwanych amagami, s to ludzie zdrowi fizycznie, nie wystpuj te u nich adne zaburzenia psychiczne, jednak nie s to jednostki sprawne, postpuj nieudolnie i niekonsekwentnie, szybko si mcz, s atwowierni, brakuje im sprytu yciowego, inteligencji praktycznej. Nie maj ambicji, ich poziom aspiracji ksztatuje si poniej przecitnego. 9. Osobowo lkowa jest zdominowana przez zgeneralizowane i stae poczucie niepokoju, lku przed nadchodzcymi zdarzeniami. Osoby o takiej psychice maj utrudnione kontakty spoeczne. 10 Osobowo zalena wystpuje u osb niesamodzielnych, oczekujcych wsparcia ze strony innych. W literaturze specjalistycznej okrela si j rwnie terminem bierna i rozrnia si odmiany biernej-ulegej i biernej agresywnej. Pierwsi s przyjani, odwoujcy si do uczucia litoci, skonni do masochizmu. Drudzy s zawistni, domagaj si pomocy, darczycw nie cierpi, nie znosz ich przewagi i zdolnoci samodzielnego decydowania. S nadmiernie krytyczni, zoliwi, z byle czego robi przedmiot docinkw, prezentuj mistrzostwo w obnianiu zapau, psuciu planw dziaania, biernym oporze, przekorze. Sw

202

zaleno kompensuj mniemaniem o wybitnych zaletach i talentach wasnych, uzasadniajcych dania pomocy. 11 Osobowo wieloraka (mnoga) jest zaburzeniem fascynujcym literatw, pisali o takich przypadkach Dostojewski (Sobowtr), Gogol (Nos).Stevenson (Dr Jekyll i Mr Hyde), Thigpen i Cleckey (Trzy twarze Ewy). U osb o takim zaburzeniu nastpuj, nie podlegajce wiadomociowej kontroli, zmiany osobowoci. Czowiek normalny zmienia w rnych sytuacjach swe zachowanie, natomiast mnodzy zmieniaj osobowo. W rezultacie zmiany z reguy pojawia si osobowo, przeciwna. W znanym przypadku Ewy Biaej na jej miejsce pojawiaa si Ewa Czarna. Pierwsza bya spokojna, niemiaa i agodna, druga wyzywajca, zalotna, ruchliwa. W niektrych przypadkach obie wiedz o swoim istnieniu, w innych osobowo pierwotna nie wie o istnieniu wtrnej. Interesujce jest to, e wraz ze przemian osobowoci nastpuj zmiany procesw nerwowych i fizjologicznych, np. czstotliwo uderze serca. Wyliczanie typw zaburze osobowoci daje jedynie przybliony obraz zjawiska. Przyjmujc lune kryterium kwalifikacyjne list zaburze mona powiksza niemal bez ogranicze, bowiem ilo cech psychopatycznych i socjopatycznych liczy si w setkach. Na co dzie mwimy o sadystach, pedofilach, makiawelistach, kleptomanach, piromanach i wielu innych. Wiemy, e wraz z rozwojem cywilizacyjnym pojawiaj si coraz to nowe cechy patologiczne, np. osobowo na yczenie. Bycie takim, jakim mnie sobie yczy szef staje si standardem pracowniczym w niektrych firmach. W tej sytuacji wiksze znaczenie, ni opis i klasyfikacja typw zaburze, ma wyjanienie przyczyn ich powstawania. Ramka nr 21 Frederyk Taylor, twrca naukowego zarzdzania, by czowiekiem bez reszty zaprztnitym kwesti kontroli. By to czowiek peen obsesji, kompulsywny, kierowaa nim nieubagana potrzeba ograniczania si do cisych regu i panowania nad wszystkimi aspektami swojego ycia.(...). Te rysy charakteru ujawniy si w osobowoci Taylora od wczesnego dziecistwa. Wyrastajc w zamonym domu, w ktrym obowizyway surowe purytaskie wartoci (szczegln uwag zwracano na prac, dyscyplin i zdolno panowania nad emocjami), Taylor szybko nauczy si poddawa surowej samodyscyplinie. Przyjaciele z lat dziecinnych wspominali o naukowej skrupulatnoci, jak wnosi do gier i zabaw. Taylor nalega, aby wszystko podporzdkowa cisym przepisom i drobiazgowym reguom. Przed rozpoczciem gry w baseball upiera si, aby pole do gry zostao dokadnie wymierzone i aby zachowa odpowiednie odlegoci midzy pozycjami poszczeglnych graczy, nawet gdyby te dokadne co do centymetra pomiary miay zabra wikszo sonecznego przedpoudnia. Nawet gra w palanta podlegaa starannej analizie, a Fryderyk zastanawia si pod jakim ktem naley uderza pik, obliczajc si uderzenia oraz korzyci i niekorzyci uderze zbyt silnych lub zbyt sabych. W czasie spacerw po okolicy mody Fryderyk nieustannie kontrolowa sprawno swoich ng, aby odkry, jak mona pokona moliwie najwiksz odlego przy wydatkowaniu minimum energii lub jak mona najatwiej przeskoczy przez pot albo jaka jest idealna dugo laski spacerowej. A jako dorastajcy modzieniec, zanim poszed na tace, zwyk sporzdza list atrakcyjnych i nieatrakcyjnych dziewczt, ktre, jak sdzi, bd na zabawie, tak aby kadej mc powici jednakow ilo czasu. Ta sama drobiazgowa procedura dotyczya godzin snu. Mniej wicej od dwunastego roku ycia Taylor mia okropne nocne koszmary i cierpia na bezsenno. Zauwaywszy, e najbardziej

203

drczce sny ma wtedy, kiedy ley na plecach, skonstruowaa uprz z rzemieni i drewnianych klockw, dziki ktrej budzi si, ilekro grozio mu przybranie tej pozycji. Eksperymentowa rwnie z innymi sposobami przezwyciania koszmarw sennych, na przykad rozpina na dwch kojach pcienne przecierado, aby chodzio mu gow. Waciwie przez cae swoje ycie walczy z bezsennoci i stosowa rne pomysy na uatwienie zasypiania. W podeszym wieku wola sypia w pozycji na wp siedzcej, podparty wieloma poduszkami. Spdzanie nocy poza domem przysparzao mu wic trudnoci, a w hotelach, gdzie byo zbyt mao poduszek, czasami usiowa spa podparty szufladami wycignitymi z hotelowego biurka(...). Z punktu widzenia freudyzmu przypadek Taylora to klasyczna ilustracja obsesyjnokompulsywnego typu osobowoci o podou analnym. Cyt. za: G. Morgan: Obrazy organizacji, PWN, Warszawa, 1999 r.,s.238-239.

Oglnie rzecz biorc istniej cztery kategorie przyczyn zaburze psychicznych i osobowociowych. Pierwsz stanowi czynniki genetyczne i wrodzone. Nowoczesne metody badawcze stwarzaj moliwoci poznania zalenoci pomidzy waciwociami genw a niektrymi zaburzeniami psychicznymi. Obecnie uznaje si zaburzenie za uwarunkowane genetycznie, jeeli pojawia si ono u blinit monozygotycznych lub u wikszoci czonkw danej rodziny. Do kategorii czynnikw wrodzonych zaliczamy te, ktre wpywaj na rozwj i stan podu w onie matki lub w trakcie porodu. Alkoholizm matki, palenie papierosw zwikszaj ryzyko pojawienia si zaburze. A. Raine wykazaa, e wielu przestpcw przeyo trudny pord i powikania porodowe wpyny niekorzystnie na ich psychik. Drug grup przyczyn zaburze upatruje si w czynnikach bilogiczno-organicznych. Niektre nasze zachowania uksztatoway si u zarania ewolucji gatunku ludzkiego, strach przed niektrymi istotami, np. pajkami peni przystosowawcz funkcj ochronn. Obecnie dochodzi niekiedy do przerostu tej funkcji i pojawiaj si fobie lub rozwija si osobowo lkowa. Stwierdzono, e uszkodzenie rnych partii mzgu wywouje specyficzne zaburzenia psychiczne. Np. zerwanie pocze patw czoowych z orodkami ruchowymi powoduje poraenia histeryczne. Wystpowanie schizofrenii ma zwizek m.in. z zwikszon recepcj dopaminy w pewnych okolicach kory mzgowej. Depresja wynika z osabienia funkcji bocznego odcinka kory czoowej (zakrtu obrczy) i zawenia uwagi do sfery uczu smutku. Zaburzenia kompulsywne pojawiaj si w nastpstwie nadaktywnoci szlaku nerwowego, wiodcego od pata czoowego do jdra ogoniastego. Wan rol w regulacji funkcjonowania organizmu odgrywaj hormony. Ich niedobr powoduje rozmaite skutki negatywne, np. niedoczynno przysadki mzgowej i niedobr hormonu wzrostu jest przyczyn infantylizmu. Niedobr testosteronu w organizmie matki, wystpujcy pod wpywem stresu, powoduje zaburzenie rozwoju osobowoci dziecka. Wrd chopcw urodzonych w Niemczech w czasie ostatniej fazy wojny wystpi znaczco wyszy odsetek homoseksualistw, ni w grupie narodzonych w czasie pokoju. Od czasw Freuda przyczyn rnorodnych zaburze psychicznych upatruje si w niewaciwych relacjach spoecznych w rodzinie dziecka. Oziba, albo nadopiekucza matka, surowy ojciec mieli si przyczynia do powstawania niewiadomych konfliktw, poczucia winy, kompleksw To one stanowi podoe psychopatologii czowieka dorosego. Ten punkt widzenia zacz traci na znaczeniu wraz z rozwojem wiedzy o funkcjonowaniu mzgu. Trzecia, psychoanalityczna interpretacja, jest zatem zawana dzisiaj do bardzo specyficznych przypadkw zaburze.

204

Czwart kategori wyjanie prezentuj zwolennicy szeroko pojtego ucznia si. Z tego punktu widzenia niektre zaburzenia psychiczne jawi si jako wynik niewaciwego warunkowania bodcw, np. w przypadkach fobii, bd reakcji w warunkowaniu instrumentalnym. Depresja zgodnie z t wizj pojawia si u osb, ktre z rnych powodw nie uzyskuj niezbdnej iloci wzmocnie. Dzieje si tak po przejciu na emerytur, utracie eksponowanego stanowiska, przeprowadzce do obcego miasta itp. Depresja moe take by nastpstwem tzw. triady poznawczej (A.Beck), tzn. negatywnego obrazu siebie, negatywnego obrazu aktualnej rzeczywistoci i pesymistycznego spojrzenia na przyszo. Niektre zaburzenia osobowoci (osobowo lkowa, antyspoeczna) ksztatuj si pod wpywem obserwacji, modele demonstrujc je przyczyniaj si do ich upowszechnienia. Przyczyny zaburze psychicznych, tak rnorodne i tajemnicze, e nie mog by sprowadzone do paru formuek wyjaniajcych przyczyny ich powstawania. Wyej przedstawione uwagi s jedynie wskazaniem kierunkw poszukiwania uwarunkowa tych zjawisk. Pamita te trzeba, e kade zaburzenie pojawia si w nastpstwie splotu okolicznoci, jest warunkowane wieloma przyczynami. W dodatku rnie one skutkuj w kadym przypadku jednostkowym. Psychoterapia. Psychoterapia jest jednym ze sposobw przeciwdziaania zaburzeniem psychicznym. Nie ingeruje ona w struktur fizyczn lub chemiczn organizmu, co jest domen zabiegw medycznych i farmakologicznych. Psychoterapia daje ludziom cierpicym: a) nadziej poprawy, przynajmniej zmniejszenia cierpie, b) zmian obrazu siebie i wiata c) popraw relacji z otoczeniem, nasilenie empatii i zaufania. Badania porwnawcze wielu form psychoterapii pokazay, e wyej przedstawione wtki wystpuj niemal we wszystkich odmianach zabiegw tego typy. Dodajmy, e podobne korzyci oferuj szamani, uzdrowiciele, ludowi bioterapeuci (S. W.Jacson). Warto jednak pamita, e psychoterapeuta ma nad amatorami przewag wyksztacenia specjalis-tycznego Na poprawnie prowadzon psychoterapi skada si cig nastpujcych czynnoci:1) diagnozowania, czyli trafnego rozpoznania istoty zaburzenia. Nie idzie tu jedynie o nazwanie choroby i jej przypisanie do odpowiedniej kategorii w systemie ICD-10 lub w jakim innym, lecz o rozpoznanie struktury zaburzenia, czyli mechanizmw jej przebiegu.2) wskazania przyczyn, ktre doprowadziy do jej powstania. Zrozumienie tego, co byo rdem choroby, pozwala eliminowa nie tylko objawy, ale i ich podoe. 3) prognozowania, czyli okrelenie prawdopodobnego przebiegu choroby w przyszoci i efektw terapii.4) zastosowania skutecznych metod leczenia lub oddziaywania na pacjenta. Istnieje kilka rodzajw psychoterapii. Najbardziej znane i najczciej stosowane to: psychoanaliza, humanistyczna, behawioralna i poznawcza. P s y c h o a n a l i z a jest metod przywracania wiadomoci treci wypartych. Wynika ona z zaoenie, e w dziecistwie czowieka zostay zrepresjonowane myli i uczucia spoecznie nie aprobowane, grzeszne. Psychoanalityk wydobywajc je, uwiadamia pacjentowi przyczyn jego cierpienia i radzi jak w nowy sposb interpretowa przesze wydarzenia. Aby osign wspomniany cel naley zastosowa odpowiednie metody. Jedn z nich, uznawan za znak firmowy psychoanalitykw, jest metoda wolnych skojarze. Rozluniony pacjent mwi o kadej, w danej chwili przychodzcej mu myli, a terapeuta wyapuje z tego wszystkie istotne treci, dotyczce danego zaburzenia i t drog dochodzi do rozpoznania przyczyny choroby. Wskazwk istotnoci staj si opr pacjenta, niech mwienia o treciach wypartych, one s silnie osadzone w niewiadomoci. Podobnie funkcjonuje przeniesienie, czyli skierowanie na

205

psychoanalityka uczu mioci lub nienawici, ywionych w dziecistwie wobec rodzicw. Ujawnienie tych uczu pomaga psychoanalitykowi zrozumie istot napi, powstaych na tym tle. Psychoanaliza jest terapi dugotrwa, zatem bardzo kosztown. Korzystanie z niej nobilitowao swego czasu bogate damy amerykaskiego society, tym samym przyczyniao si do popularnoci i znaczenia metody. Jednak wspczesne badania rozwoju psychiki podwaaj podstawowe przesanki psychoanalizy, a co sdzi o zabiegach terapeutycznych psychoanalitykw w przypadkach zaburze psychicznych, wynikych z uszkodzenia struktur mzgu Czytelnik sam potrafi waciwie oceni. T e r a p i a h u m a n i s t y c z n a bywa niekiedy kojarzona jedynie z orientacj maslowowsko-rogersowsk, na og jednak ujmuje si j w szerszym kontekcie teoretycznym egzystencjalizmu i okrela si jako egzystencjalno-humanistyczn. Terapia humanistyczna, np. skoncentrowana na osobie C. Rogersa, jest form poredni midzy terapi a wychowaniem. Jej celem jest pobudzanie rozwoju, uatwianie samorealizacji. Terapeuta ma za zadanie doprowadzenie klienta (nie pacjenta!) do stanu penego rozwoju jego dobrych cech. Nie narzuca mu swoich wizji, lecz wspiera to, co potencjalnie dobre w jednostce. Terapeutw humanistycznych nie interesuje przeszo klienta, zajmuj si oni teraniejszoci i przyszoci, aktualnym uwarunkowaniem myli i uczu. Pomaga wiadomie decydowa o sobie i wybiera waciwe wartoci ycia. Wersja terapii egzystencjalnej jest bardziej pogbiona teoretycznie. Egzystencjalici rozpatruj czowieka jako niepowtarzalny byt w wiecie, istniejcy tu i teraz, stanowicy nierozczn cao ze wiatem. Ta cao jest stale w nim obecna i nie ma nic wsplnego z dziecicymi kompleksami. Terapeuta chcc pomc cierpicemu musi zrozumie wiat pacjenta. Bycie razem stwierdza R. May, znaczy bycie w tym samym wiecie. Poznanie wiata dokonuje si przez bezporednie dowiadczenie, a jego waciwoci mog by opisane jedynie w jzyku dozna. Dlatego te terapeuci tego kierunku unikaj wyszukanej terminologii fachowej i argonu poszczeglnych szk psychologicznych, widzc w nich metod maskowania siebie , unikania konfrontacji z wasn egzystencj. Poznanie i ksztatowanie swego bycia, nauczenie si wiadomego wyboru wartoci i dobrego wspwystpowania w wiecie jest potrzeb czowieka, w jej waciwym zaspokajaniu ma pomaga terapeuta. T orientacj terapeutyczn reprezentuj L.Binswanger, M. Boss. Wspomniany ju R. May, E.Minkowski,A. Van Kaam i inni. Do nurtu terapii humanistycznej zalicza si rwnie terapi gestalt, opracowan przez F. P e r l s a. Obiektem oddziaywanie terapeutw tej orientacji jest wiadomo, modyfikowana pod wpywem rnorodnych zabiegw i nowych dowiadcze. Np. zmieniajc stron fizyczn osoby zmienia si jej wiadomo. Gdy rozszerzam klatk piersiow czuj si potnym, twardym czowiekiem ta wypowied pacjenta ilustruje istot zabiegw gestalt. Zmiana wiadomoci dokonuje si z poszanowaniem integralnoci i niezawisoci pacjenta, z pen akceptacje jego odrbnoci jako istoty ludzkiej. Nowe Ja pacjenta ma wyania si wiadomie, zgodnie z przemylanym wyborem pacjenta. To podkrela teraniejszo terapii i jej humanistyczny charakter. Gwnym orodkiem tak uprawianej terapii jest Instytut Gestalt w Cleveland, USA. T e r a p i a b e h a w i o r a l n a jest ukierunkowana na eliminowanie niepodanych zachowa metodami wypracowanymi w teorii uczenia si. Jej najbardziej znanymi przedstawicielami s H. E y s e n c k i J. W o l p e. Zaburzenia neurotyczne, ich zdaniem, s wyuczone i wynikaj z wadliwego uwarunkowania lub deficytu uczenia. Nieprzystosowanie i rne dysfunkcje psychiczne maj miejsce wtedy, gdy na dany bodziec osobnik reaguje np. silnym lkiem. W terapii idzie o to, by na bodziec wywoujcy lk wytworzy reakcj spokojn, rzeczow, bez

206

silnej emocji negatywnej. Nazywa si to przewarunkowaniem lub przeciwwarunkowaniem. Jeeli np. wystpienie piorunw skojarzy si parokrotnie z czym przyjemnym, np. cudown wycieczk, tuleniem w ramionach ukochanego, to piorun zamiast brontofobii zacznie wzbudza mie wspomnienia lub oczekiwania. Jest to zgodne z teori hamowania wzajemnego Wolpego, wedug ktrego reakcje antagonistyczne wobec lku, np. jedzenie, seks, relaksacje osabiaj lub eliminuj zwizek danego bodca z lkiem. W icie amerykaskim stylu zastosowa O. H. Mowrer jedn z form terapii behawioralnej . W przypadkach enuresis (uporczywe moczenie nocne) ukada dziecko do snu na materacu, reagujcym alarmem pod wpywem zawilgocenia. Po kilkakrotnym skojarzeniu moczenia si z obudzeniem dolegliwo ustpowaa, skuteczno tej techniki ocenia si na 75% ( A. C. Houts). Zasady warunkowania klasycznego wykorzystuje si w technikach odwraliwiania, relaksacji, warunkowania awesyjnego, np. w leczeniu alkoholizmu i innych. Rwnie warunkowanie instrumentalne ma zastosowanie w terapii. Wykorzystuje si w niej zasad utrwalania zachowania wzmacnianego (nagradzanego). Jedna z technik, jest tzw. gospodarka etonowa, sprowadzajca si do nagradzania zachowa podanych etonami, wymienialnymi na atrakcyjne dobra. Metoda okazaa si skuteczna w zakadach zamknitych, stosowana wobec dzieci upoledzonych umysowo, niepenosprawnych, a nawet schizofrenicznych, ale zawodna w spoecznoci otwartej, w ktrej nie wystpuje skuteczny system wzmocnie. W Polsce podobne zasady i techniki oddziaywa zastosowa w latach 70-tych XX wieku H. Muszyski w procesie wychowania moralnego, dzieci miay zyskiwa wpisy do notesu za kady dobry uczynek. Poczynania te zakoczyy si kompletnym fiaskiem. T e r a p i e p o z n a w c z e. Ta odmiana psychoterapii jest ukierunkowana na modyfikacj sdw o sobie i wydarzeniach, dotyczcych pacjenta. Jeden z jej twrcw, A. Ellis, wykaza, e wiele problemw zdrowotnych wynika z niewaciwego mylenia. Np. kobieta, ktr opuci m, twierdzi, e sobie nie poradzi, e to ju koniec szczcia, e ona teraz jest nic niewarta, e aden mczyzna ju ni si nie zainteresuje itd. Eliminacja mylenia katastroficznego, wykazanie zasadnoci innego mylenia jest jednym z celw tak pojtej terapii. Zauwaono, e cierpicy na depresj nie stosuj obrony Ja, a wasne sukcesy przypisuj korzystnym zbiegom okolicznoci. Postpuj odwrotnie, ni ludzie zdrowi. Terapia poznawcza, polegajca na wiczeniu waciwych schematw interpretacji zdarze skutecznie obnia poziom depresji. Lektura: - J.Cz. Czabaa i inni: Podstawowe zaburzenia psychiczne, w: J. Strelau (red): Psychologia, podrcznik akademicki, GWP, Gdask, 2000 r. - S. L Garfield, A. E. Bergin (red):Psychoterapia i zmiana zachowania, Warszawa, 1990 r. - K. Jankowski: Od psychiatrii biologicznej do humanistycznej, PIW, Warszawa, 1975 r. - A. Jakubik: Zaburzenia osobowoci, PZWL, Warszawa, 1997 r. - J. I. Kepner: Ciao w procesie psychoterapii gestalt, Wyd. Pusty Obok, Warszawa. 1991 r. - A. Kpiski: Psychopatologia nerwic, PZWL, Warszawa, 1972 r - S. Kratochwil: Psychoterapia, PWN, Warszawa, 1974 r.. - E. Ringel: Nerwica a samozniszczenie, PWN, Warszawa, 1992 r. - D. L.Rosenhan, M. E. P. Seligman: Psychopatologia, PTP, Warszawa, 1994 r.

207

Rozdzia XII Jzyk i komunikacja midzy ludmi. Ludzie posuguj si rnymi odmianami jzykw. Rozwj cywilizacji umoliwi wprowadzenie do obiegu spoecznego wiele jzykw s z t u c z n y c h: matematyki, programowania, migowego, Morsea, Braillea i innych. W sytuacjach codziennych w uyciu pozostaje jzyk n a t u r a l n y. Mowa stanowi jego form fonetyczn, zapis- form graficzn. Istnieje okoo 5 000 odmian jzyka naturalnego, jedn z nich jest jzyk polski. Oprcz tego wystpuj liczne narzecza, dialekty, gwary. Za odrbny jzyk uznaje si taki, ktrym posuguje si minimum 100 000 osb. Najwicej ludzi (dane z 1991r.) posuguje si jzykiem chiskim (845 milionw), nastpnie angielskim (485 mil.), hindu (338 mil.) i hiszpaskim (331 mil). Jzyk, pozornie zjawisko czysto spoeczne, jest uwarunkowany biologicznie. Wiemy, e kade dziecko mona nauczy dowolnego jzyka naturalnego, przy tym uczenie si kadego z nich przechodzi typowe stadia (jednego wyrazu, mowy telegraficznej, rozwinitych zda). wiadczy to o genetycznym podou zdolnoci jzykowych. N. C h o m s k i, wybitny amerykaski znawca problemw jzyka, sdzi, e istniej wrodzona struktura w mzgu, odpowiadajca za rozwj gramatyki jzyka. Dzieci szybko opanowuj reguy gramatyczne nie w wyniku uczenia si, jak tego chcia B. S k i n n e r, lecz dojrzewania. Reguy gramatyczne i inne kompetencje jzykowe pojawiaj si podobnie jak zachowanie seksualne, w wyniku zaprogramowania genetycznego (w jzyku psycholingwistyki: przyswajania). Do posugiwania si jzykiem, prcz mzgowego programu sterowania, potrzebny jest take aparat wykonawczy, tzn odpowiednia budowa krtani. Tak spotykamy jedynie u czowieka. Pozwala ona wydawa wielce zrnicowane dwiki w szybkim tempie. Dziki temu jzyk sta si dobrym narzdziem komunikacji midzyosobniczej i rodkiem przekazu dowiadcze. Jak doszo do uksztatowania wspomnianych narzdzi mowy i jzyka? We wspczesnej lingwistyce dominuje pogld, e zdolnoci jzykowe ludzi wyksztaciy si w drodze ewolucji pod wpywem doboru naturalnego. Osobnicy jednej z gazi hominidw, mianowicie homo sapiens, przekazujc potomstwu cech dobrego posugiwania si gosem, zyskali przewag nad innymi i przyczynili si do ich zagady. Homo erectus, ktry y na Ziemi przez okoo 3 miliony lat, nie wyksztaci jzyka i systemu komunikacji zbiorowej, nie sprosta wic wyzwaniu silniejszego odgazienia gatunku ludzkiego i wygin. W wietle biologii wyksztacenie si unikatowych organw mowy i jzyka nie jest czym nadzwyczajnym, u niektrych istot take wyksztaciy si specyficzne mechanizmy orientacji, np radarowej u nietoperzy czy termicznej u kleszczy. Zwolennicy wyjaniania ewolucyjnego rni si rozumieniem szczegw procesu powstawania jzyka. Jedni s przekonani, e w pocztkowej fazie dominujca rola przypadaa funkcji reprezentacyjnej, tzn. wskazywania miejsca pooenia pokarmu, sygnalizowanie pojawienia si drapienika lub nieprzyjaciela itp. Doskonalenie form przekazu doprowadzio do wyksztacenia zasady relatywnoci, pozwalajcej okrela wzajemne wobec siebie pooenie obiektw (tu, tam, wyej, niej), kierunek ich usytuowania (w lewo, prawo od czego), odlego (blisko, daleko).. Pojawiy si te w jzyku morfemy okrelajce sekwencje czasowe (teraz, przedtem, potem). Inni np. H. H. C l a r k uwypuklaj role porozumiewania si pomidzy jednostkami i grupami osb. Jzyk w tym rozumieniu spenia wan rol instrumentu koordynacji dziaa zbiorowych. To z kolei wymagao wyksztacenia umiejtnoci i zasad porozumiewania si, ujednolicenia rozumienia sw prze nadawc i odbiorc, wypracowania podzielanych podstaw komunikowania si. Innymi sowy porozumiewajcy si musieli dysponowa podobnym zasobem informacji o jzyku, obiektach i swoim rodowisku. Np. X komunikujc Y-kowi: Zblia si niedwied

208

musi by przekonany, e Y wie, co znaczy zblia si, kim jest niedwied dla czowieka, i jakie jest przekonanie rodowiska, co naley robi w takiej sytuacji. Jzyk w tym ujciu jest form aktywnoci dwu stron: mwicego i suchajcego. Nadawca musi uwzgldnia waciwoci odbiorcy, a ten zwrotnie musi odczytywa intencje nadawcy. Rozwj jzyka nie trwa zbyt dugo ( w wymiarze procesw ewolucji), szacuje si, e proces ten liczy od 70 do 200 milionw lat. Przebiega od form prostych do bardziej zoonych. Przypuszczalnie najwczeniej pojawia si forma p r o t o j z y k a, zbitek sownych nie uporzdkowanych zgodnie z reguami skadni. Doskonalenie, m. in. ustalanie znacze sw, dokonywao si, jak to wykaza G. H. M e a d, w procesie interakcji midzy ludmi. Wrodzone struktury mzgu uatwiaj przyswojenie regu gramatycznych, jednak jzyk jest zjawiskiem wieloaspektowym, opanowanie umiejtnoci posugiwania si nim wymaga take uczenia si. Od najwczeniejszych lat ycia ludzie ucz si tzw. sownika umysowego, nabywaj wiedzy o jzyku. Przyswajaj znaczenie poszczeglnych sw (semantyka), poznaj syntaktyk, czyli skadnie zda, rol poszczeglnych wyrazw w zdaniu, opanowuj sztuk wymowy (fonologia) oraz ortografi, umiejtno poprawnego pisania. Zasb przyswojonych sw zaley od wieku, wyksztacenia, zawodu. Dziecko 15 miesiczne operuje przecitnie 20 sowami, dwuletnie uywa ju okoo 150 wyrazw. Czowiek nie wyksztacony posuguje si zasobem okoo 2 000 sw, z wyszym wyksztaceniem od 6 do 10 tysicy. Najbogatszym sownictwem posuguj si handlowcy, dziennikarze, prawnicy. Ludzie nie tylko przyswajaj sowa istniejcego ju leksykonu, ale tworz te nowe. Jzyk naturalny jest ywy, dynamiczny, podlega przemianom. Proces ten wynika z potrzeby nazywania (oznaczania) nowych, dotychczas nie dowiadczanych zjawisk lub nie spotykanych obiektw. Skania do tego rozwj nauki, kultury i techniki. W jzyku polskim do niedawna nie byo takich sw jak bulimia, casting, tomograf. Nazwy takie pojawiaj si jako zapoyczenia z jzykw krajw, w ktrych dokonano wynalazku lub odkrycia bd jako twory sztuczne, powstae ze sw greckich, aciskich albo z ich czonej kompozycji (tom w jzyku gr. znaczy warstwa, odcinek, graphein- pisa, rysowa).Niektre sowa pospolite wywodz si z nazwy wytwrcy, np. rower od firmy Rower, inne oddaj funkcj przedmiotu, np. hulaj- noga. Czasami zbieg okolicznoci przyczynia si do wyonienia trafnego okrelenia. W Polsce po 1989 r zarzd telewizji opanowaa grupa 30-latkw, a w jzyku nie byo terminu oznaczajcego grupy modych wadcw. Kto artobliwie uy okrelenia pampersi, podkrelajc fakt modoci i braku dowiadcze tej grupy ludzi i tak zostao- termin wszed w obieg jzyka potocznego. Jzyk spenia w yciu ludzkim istotne funkcje. Akty illokucyjne oddaj waciwoci funkcjonalne jzyka. Termin illokucja wprowadzi do obiegu angielski filozof J. I. A u s t i n, a jego znaczenie ucili J. S e a r l e, filozof amerykaski. Ot zgodnie z tym tokiem mylenia na akt mowy skada si: 1) cig dwikw, 2) wypowiedziane sowa, 3) okrelona cao w postaci sensownego zdania (akt lokucyjny), 4) wyraone yczenie , pragnienie lub intencja mwicego, oglnie okrelone jako illokucje (akty illokucji), 5) zachowania odbiorcy wypowiedzi, nazwane perlokucj (akt perlokucji). Zdaniem Searlea istniej nastpujce akty illokucyjne: 1) Stwierdzenia (Assertives) wyraaj one przekonania mwicego o stanie rzeczy, np. Jan poszed na spacer., 2) Dyrektywy, s to prby skonienia adresata do wykonania okrelonej czynnoci, np. Janie, otwrz drzwi! Albo Czy to prawda, e Piotr pracuje w telewizji?. W drugim przypadku pytajcy skania partnera do udzielenia okrelonej informacji. 3) Zobowizania (Commissives) dotycz aktw przyszych, np. Jutro poycz ci ksik., lub warunkowo, Jeeli nie zapomn....Inn form jest propozycja typu Mog ci podrzuci samochodem do pracy?. 4) Ekspresje, to s wszelkiego rodzaju wyrazy postaw: podzikowania, gratulacje, yczenia, przeprosiny. 5) dokonania

209

(Effectives) charakteryzuj wykonan czynno, np. wypowied policjanta Aresztuj pana lub sdziego: Ogaszam wyrok sdu., albo urzdnika USC Nadaj ci imi Jan. 6) Werdykty (Verdictives), np. wypowied sdziego pikarskiego Spalony!, lub egzaminatora Bardzo dobry, Niedostateczny(ref, za H. H. Clark) Jzyk jest skarbnic wiedzy, jest sown (symboliczn) reprezentacj wiata. Rnorodno istniejcych jzykw lega u podstaw hipotezy relatywizmu jzykowego, opracowanej przez E. S a p i r a i B. W h o r f a. Ich zdaniem natura jest kalejdoskopowym strumieniem wrae, a ludzie wyrniaj z niej te elementy, ktre s nazwane w jzykach, ktrymi si posuguj. Obraz wiata zaley zatem nie od waciwoci rzeczywistoci, lecz od jzyka, ktry j opisuje. Klasyczny przykad, podany przez Whorfa, dotyczy bogactwa okrele niegu, wystpujcego w jzyku Eskimosw. W przeciwiestwie do nich Indianie meksykascy nie rozrniaj niegu, lodu i zimna-wszystko to okrelaj jednym terminem. Hipoteza ta znalaza czciowe potwierdzenie w innych badaniach. I tak Chiczyk dostrzega w wiecie dziaanie dwu przeciwstawnych si y i n i y a n g, Europejczyk rozumie zasad ich wyrnienia, ale nie postrzega w stylu chiskim objaww zarwno yin jak i yang. H. Markus i S. Kitayama wykazali, e emocje s rnie opisywane w jzyku japoskim i angielskim. W pierwszym istnieje wicej przymiotnikw wyrniajcych emocje interpersonalne, rne odcienie sympatii, natomiast w angielskim wystpuje bardziej liczny zestaw okrele emocji dotyczcych podmiotu, typu samozadowolenie, duma. Jednak stwierdzenie, e jzyk okrela sposb widzenia wiata jest przesadne. Badania E. R o s c h, prowadzone wrd mieszkacw Nowej Gwinei, znajcych tylko dwa okrelenia barw, wykazay, e postrzegaj oni odcienie barw podobnie jak Amerykanie. To podwaa hipotez relatywizmu jzykowego. Jednak w innych badaniach nie uzyskano tak jednoznacznego rezultatu (P. K a y, W. K e m p t o n). Sprzeczno wynikw bada w tym zakresie nie doprowadzia, jak dotychczas, do opisu granic poprawnoci hipotezy Whorfa. K o m u n i k a c j a s p o e c z n a. Jzyk naturalny jest jednym ze rodkw komunikacji spoecznej, ale nie jest z ni rwnoznaczny. Komunikacja, chocia niekiedy bdnie utosamiana z zachowaniami jzykowymi, jest fenomenem o szerszym zakresie. Istniej poza jzykowe formy komunikacji. Niekiedy ludzie porozumiewaj si wspaniale wyczuwajc wymow sytuacji, bywa nawet i tak, e opisy sowne nie oddaj istoty doznawanych odczu. Jzyk jawi si wwczas jako nieadekwatne narzdzie komunikacji. Poza tym jzyka uywa si jako rodka zapobiegania procesowi komunikowania. Liczne wypowiedzi, poprawne jzykowo, su w takiej sytuacji pozbawieniu jzyka funkcji komunikacyjnej. Nie s to rzadkie przypadki w dyplomacji, interesach, sdach. Komunikacja midzy ludmi jest jednym z podstawowych procesw spoecznych, wpywa ona na struktur spoeczn i wiele procesw psychospoecznych. Dopki ludzie posugiwali si jedynie jzykiem mwionym ich kontakty ograniczay si do najbliszych ssiadw, powstanie jzyka pisanego poszerzyo zakres kontaktw, umoliwio przekaz informacji z pokolenia na pokolenie. Wynalezienie komputera, internetu i opracowanie jzyka programistw doprowadzio do komunikacji globalnej, przestrze i czas przestay by czynnikami utrudniajcymi komunikowanie si interpersonalne. Procesy komunikacji maj przemony wpyw na bogactwo i jako naszych treci poznawczych, rodki masowej komunikacji umoliwiaj bez opuszczania domu obejrzenie np. Machu Picchu, mylenie wspczesnych ludzi ksztatuje si gwnie pod wpywem przekazw komunikacji masowej. Ten sam rodzaj wpywu komunikacyjnego modeluje zachowania ludzi. Idolami modziey staj si osoby pokazujce si w telewizji, co wiadczy o sile wpywu

210

komunikacji na zachowanie. A kontrola procesu i treci komunikacji zapewnia sprawowanie wadzy nad odbiorcami komunikatw. We wspczesnej literaturze specjalistycznej najczciej wystpuj dwa rozumienia komunikacji spoecznej. W pierwszym rozumieniu traktuje si komunikacj jako szereg aktw przekazu informacji. Powiada si, e polega ona na przepywie informacji od rda do odbiorcy, w efekcie tego procesu wystpuje zysk poznawczy recipienta. Przekazywana informacja jest okrelana w jednostkach wymiernych, bitach lub bajtach, w procesie przekazu moe by dawkowana i okrelana ilociowo. Jednostki informacji wskazuj poziom redukcji niepewnoci, jeden bit rwna si redukcji niepewnoci o . Bajt to 1 000 bitw. W drugim rozumieniu komunikacja to zoony proces wymiany znacze, wzbudzania odczu, nastrojw i myli. To proces operowania niewymiernymi ilociowo symbolami, celem ktrego jest uzgodnienie, wspbrzmienie dozna nadawcy i odbiorcy komunikatu. Poeta lub malarz, posugujc si wierszem albo obrazem nie przekazuj informacji, lecz wzbudzaj okrelone przeycia psychiczne. Niekiedy pokrywaj si one dokadnie z intencjami twrcy, niekiedy s rozbiene lub przeciwne, co wiadczy o zawiociach tak rozumianej komunikacji i o stopniu trudnoci w jej badaniu. Komunikacja w yciu spoecznym wystpuje w trzech odmianach. S to: 1) komunikacja werbalna, wykorzystujca walory sowa, 2) niewerbalna, operujca ukadami ciaa i 3) komunikacja pozawerbalna, posugujca si wskanikami wokalnymi. K o m u n i k a c j a w e r b a l n a. Badajcy przedstawiane zjawisko wypracowali wiele modeli opisujcych struktur i przebieg komunikacji. Du popularno zyska przejrzysty model cybernetyczny, opracowany przez G. M i l l e r a, ukazuje on przepyw informacji ze rda do odbiorcy i zawiera 5 elementw. Po modyfikacji i uproszczeniu przedstawia si on nastpujco: n a d a w c a ~ k o d~ k o m u n i k a t ~ o d b i o r c a. N a d a w c moe by zarwno konkretna osoba, okrelona grupa spoeczna, np. koo literatw jak i urzdzenie techniczne. Do penienia tej roli niezbdne s pewne rodki i umiejtnoci operowania nonikami przekazu. Niezmiernie istotnym czynnikiem s intencje nadawcy, one okrelaj cele zabiegw komunikacyjnych i ich spoeczn warto. Waciwoci nadawcy w znacznym stopniu wpywaj na skuteczno przekazw informacji, o czym w nastpnej partii rozdziau. K o d z pozoru jest zjawiskiem prostym, ale tylko z pozoru. Moemy kodowa przekaz w okrelonym jzyku naturalnym lub sztucznym, jednak spraw komplikuje to, e jzyk naturalny, np. polski moe by uyty w kilku lub kilkunastu kodach. Znany jest kod urzdowy, dosowny (wprost), aluzyjny, ironiczny, rzeczowy, emocjonalny, konkretny i abstrakcyjny i inne. Dodatkowego znaczenia problemowi kodu doday prace B. B e r s t e i n a, ktry wyrni kod rozwinity i ograniczony oraz powiza to rozrnienie z procesem odtwarzania kultury. Kod ograniczony, sytuacyjny, o niewielkiej liczbie wariantw znaczeniowych, wystarczajcy do porozumienia si w sytuacjach codziennego ycia jest powszechnie uywany w rodzinach warstw niszych. Kod rozwinity, trudny do opanowania, ale umoliwiajcy przekazanie nieograniczonej iloci znacze pozostaje w uyciu obiegowym ludzi wyksztaconych, gwnie wywodzcych si z warstw wyszych. Obowizuje on te w szkoach publicznych. Dzieci z rodzin robotniczych, przychodzc do szkoy z utrwalonym nawykiem posugiwania si kodem ograniczonym, nie rozumiej przekazw formuowanych w kodzie rozwinitym i w nastpstwie tego nie radz z nauk szkoln, co jest rwnoznaczne z utrat szans na awans spoeczny. Koo si zamyka: dostp do kultury i procesu jej tworzenia bd nadal miay osoby z krgu rodzin uprzywilejowanych, o wysokiej kulturze i tylko nieliczne, bardzo inteligentne jednostki wywodzce si z warstw niszych..

211

Komunikat, pierwotnie pominity przez Millera, zawiera treci przekazywane odbiorcy. Jeeli Jan mwi Pawowi: Ten papier jest zadrukowany, to przekaz ten jest prost informacj o naoeniu farby o ksztatach liter na papier. Znacznie bardziej skomplikowane s komunikaty dotyczce osb i stosunkw interpersonalnych. G. B a t e s o n, analizujc przekazy tego typu, wyrni w nich tre (content, raport), czyli skadnik sprawozdawczy, okrelajcy stan rzeczywisty oraz ustosunkowanie (command), wyraz nastawienia nadawczy wobec rozmwcy lub sugesti istnienia lub wytworzenia okrelonej relacji midzy nimi. Nadawca przesyajc komunikat wykonuje zatem dwie czynnoci jednoczenie: przekazuje informacj rzeczow oraz okrela swoj wizj wizi z odbiorc. Z innego punktu widzenie potraktowa problem komunikatu E. G o f f m a n. Jego analiza dotyczya sytuacji fece to face, interakcji bezporedniej. Nadawca kontaktujc si z innymi i tworzc odpowiedni komunikat p r z e k a z u j e (gives) informacj i jej u d z i e l a, dostarcza (gives off).Oba te elementy peni swoiste funkcje. Pierwszy jest nonikiem informacji w tradycyjnym rozumieniu, okrela stan rzeczy, drugi prezentuje nadawc. Su do tego celu rodki pozawerbalne typu ton i styl wypowiedzi, postawa ciaa, gestykulacja i inne. Ta prezentacja definiuje sytuacj, zakrela ramy interakcji pomidzy nadawc i odbiorc (ami). Jeeli odbiorca j zaakceptuje, nadawca osignie swj cel, jeeli odrzuci rozpocznie si walka o korzystn dla kadej ze stron definicj sytuacji. Zgodnie z t wizj rozmowy ludzkie i dyskusje s staymi prbami zmieniania definicji sytuacji tak, by wiadczya ona o walorach rozmwcy. K. D a n c i g e r, zwolennik funkcjonalnej koncepcji Goffmana, sdzi, e terminy zaproponowane przez Batesona nie oddaj istoty rzeczy w sytuacji komunikatu aluzyjnego, subtelnego lub implikacyjnego. Jego zdaniem waciwymi okreleniami byyby reprezentacja i prezentacja (przedstawienie si). Reprezentacja podlega weryfikacji z punktu widzenia prawdy lub faszu i pokrywa si znaczeniowo z raportem. Natomiast to, co okrela si jako prezentacja nie podlega weryfikacji, lecz uzasadnieniu. Z niego wynikaj uprawnienia, okrelane zgodnie z panujcym w danym spoeczestwie systemem normatywnym. Do zasiku zyskuj uprawnienia bezrobotni, do wydawania polece przeoeni, rodzice, nauczyciele. W szeregu sytuacji ludzie prezentuj si jako uprawnieni do tego w odpowiedni sposb. Powysze sformuowania dowodz, e komunikat nie jest jedynie rodkiem transmisji informacji, lecz zawiera w sobie treci dynamizujce ycie spoeczne, ustawia bowiem w okrelony sposb na szczeblach hierarchii spoecznej nadawcw i odbiorcw, nie zawsze zgodnie z ich wyobraeniami o sobie samych. Jeeli tak si stanie, to dochodzi do sporw o sformuowania, o korzystn dla stron, lub przynajmniej kompromisow definicje sytuacji. O d b i o r c a komunikatu, podobnie jak nadawca, odgrywa aktywn role w procesie komunikowania. Musi on dysponowa sprawnymi rodkami odbioru przekazu i umiejtnociami dysponowania nimi. Osobnik upoledzony umysowo lub niewyksztacony nie dysponuje takowymi i nie moe odbiera komunikatw o skomplikowanej treci. Rwnie motywacja do odbioru przekazywanych treci odgrywa znaczc rol; odbiorca musi chcie je rozpozna i przyj postaw gotowoci przyjcia komunikatu. U wielu adresatw wystpuj, niestety, rnorodne blokady dopywu informacji. S to ludzie wedug M. R o k e a c h a zamknitego stanu umysu. Ulegaj one wpywom jakiego autorytetu, zatracaj zdolno samodzielnego mylenia i oceniania, a w konsekwencji broni si przed przyjciem kadej, dotychczas nieznanej informacji. Niektrzy stosuj mechanizmy obronne (A. F r e u d) przed informacjami podwaajcymi zasadno ich wizji wiata (konserwatyci) lub wiadczcymi niekorzystnie o ich osobie (wielu z nas). Tak w zarysie przedstawia normalny akt komunikacyjny. Jednak czsto mamy do czynienia z zakceniami w komunikacji. Wystpuj wtedy s z u m y k o m u n i k a c y j n e, przybierajce

212

posta szumw wewntrznych lub zewntrznych. Pierwsze s uwarunkowane stanem organizmu nadawcy lub odbiorcy (choroba, przemczenie, roztargnienie, nastawienie yczeniowe itp.), drugie niejasnoci komunikatu lub stanem otoczenia (haas, wysoka lub niska temperatura, konkurencyjne przekazy i inne), w ktrym dokonuje si akt komunikacji. W skrajnych przypadkach szumy mog nie tylko utrudni ale i uniemoliwi komunikacje midzy stronami. Komunikacja nabiera znaczenia tylko wtedy, gdy jest s k u t e c z n a. Spenia ona ten warunek wtedy, gdy odbiorca rozumie, interpretuje tre komunikatu dokadnie tak, jak nadawca, zgodnie z jego intencj. Cech skutecznoci przypisujemy aktom komunikacyjnym jako caoci, chocia warunkuj j waciwoci wszystkich elementw cigu komunikacyjnego. Jednak oddzielne walory elementw nie zapewniaj skutecznoci przekazu jako caoci, dopiero ich czny wpyw decyduje o skutecznoci lub jej niedostatku. Co zatem decyduje o skutecznoci przekazu komunikacyjnego? Przede wszystkim w i a r y g o d n o rda informacji. Wiarygodne mog by instytucje, tak kiedy bya BBC, Polskiemu Radiu ufa, jak to pokazuj sondae, okoo 65% suchaczy. Duy stopie wiarygodnoci zyskuj autorytety moralne, spoeczne, religijne. Istnieje szereg metod podnoszenia wiarygodnoci, nale do nich posugiwanie si tytuami, im wyszy, tym bardziej (w zaoeniu) wiarygodny. Wiksze zaufanie budz wypowiedzi generaa, kardynaa, profesora ni odpowiednio kaprala, wikarego czy magistra-asystenta. Wiarygodno ma szczeglne znaczenie dla tych odbiorcw, ktrzy z rnych wzgldw nie poznali i nie ywi zamiaru poznania argumentw rzeczowych, dotyczcych przekazu komunikacyjnego. E. H. W a l s t e r, E. A r o n s o n i D. A b r a h a m s ukazali zoono tego zjawiska. Okazuje si, e wiarygodno jest wnikliwie kontrolowana przez odbiorcw i jeeli osoba, nawet bardzo wiarygodna przekazuje komunikat korzystny dla siebie, szybko traci zaufanie adresatw. Prokurator np., ktry zachca do zwikszenia bezpieczestwa w miejscach publicznych jest wiarygodny, lecz gdy zaczyna zachca do wzmocnienie organw sprawiedliwoci, traci zaufanie. I odwrotnie, kryminalista, ktry mwi o potrzebie bardziej humanitarnego traktowania przestpcw nie jest wiarygodny. Ale staje si takim, jeeli argumentuje na rzecz wzmoonej ochrony dzieci przed przestpcami. Zaufanie rzadko wystpuje w izolacji od kontekstu. K o m p e t e n c j e nadawcy i czciowo odbiorcy pozostaj wprost proporcjonalne do skutecznoci przekazu komunikacyjnego. Przy wyciszonych innych czynnikach ujawnia si prawidowo: im wysze kompetencje, tym skuteczniejszy przekaz. Kilka innych czynnikw wpywajcych na poziom skutecznoci komunikacyjnej mona przypisa zarwno nadawcy jak i komunikatowi. Logiczno, jasno, przejrzysto komunikatu, dwustronno argumentacji (podanie argumentw za i przeciw jakiej tezie), podnoszca poziom skutecznoci moe by przypisana rwnie sensownie twrcy albo wytworowi (komunikatowi). Wiele ludzi odczuwa trudnoci percepcyjne w przypadku duszych komunikatw. Z tego te wzgldu komunikaty zakoczone zwiz point s bardziej skuteczne od tych, ktre nie s koczone zwizym zamkniciem. Specyficzn, w gruncie rzeczy formaln determinant skutecznoci komunikatu jest r e d u nd a n c j a. W jzyku aciskim redundantia znaczy nadmiar, zbytek a take powd. W przekazie informacji mamy rwnie do czynienia z nadmiarem, ale nie informacji, lecz jej powtrze. Zazwyczaj s to powtrzenia w nieco zmienionej wersji sownej, zawierajcej niezmienion tre, ale skutecznie wpywaj na przyswajanie komunikatu (D. S c h u m a n). W niektrych regionach Polski redundancja utrwalia si w obyczaju trzykrotnego powtarzania uzgodnienia, proby, obietnicy itp. I jest to waciwe rozwizanie, gdy po czwartym powtrzeniu wystpuje efekt znuenia i redundancja przestaje podnosi efektywno przekazu. Mona przypuszcza, e dowiadczenie ludu wyraa zbiorowe przekonanie o nikej trwaoci ludzkiej pamici.

213

F u n k c j e k o m u n i k a c j i to kolejny aspekt tego zjawiska. Na poziomie oglnospoecznym komunikacja cile si wie z dziaaniem, bdzie wic to informowanie o celu dziaania wielkich grup ludzkich, koordynowanie ich aktywnoci, podziau kompetencji dziaajcych, sekwencji czasowej poczyna zbiorowych i szereg innych. Pyn one w dwu kierunkach, z gry do dou i z dou go gry, jest to komunikacja dwukierunkowa. W niektrych przypadkach jest to informacja zwrotna, korygujca przekaz wyjciowy. Wystpuje wtedy zjawisko s p r z e n i a z w r o t n e g o. Na poziomie zainteresowa psychologii spoecznej bd to funkcje dotyczce jednostek i maych grup. Wrd nich mamy: 1) f u n k c j i n f o r m a c y j n suc przekazywaniu wiedzy o wiecie, postanowie administracyjnych, dziaaniach ludzi i przypadkowych zdarzeniach. rodki masowego przekazu kadego dnia informuj odbiorcw o decyzjach rzdu, cenach walut, warunkach podrowania po drogach Polski i innych. Informacje te, podobnie jak na poziomie oglnospoecznym, staj si podstaw okrelonej dziaalnoci jednostek. Oprcz tego informacja na poziomie jednostkowym suy zaspakajaniu ciekawoci ludzi, przeciwdziaa deprywacji poznawczej. Ludzie pragn informacji o swoich bliskich przebywajcych poza domem, ssiadach, wydarzeniach lokalnych, s niekiedy ciekawi wiata, czyli odczuwaj potrzeb wiedzy oglnej. 2) f u n k c j e k s p r e s y j n , istota ktrej sprowadza si do uzewntrznienia stanw psychicznych, z reguy intensywnych, przeywanych jednostkowo lub grupowo. Dziki niej wiemy, e dane osoby przeywaj rado, smutek, podniecenie czy przygnbienie. Wyrazy ekspresji, sowne i niewerbalne, jednoczenie przekazuj informacj o tym, e jednostka przeywa dane stan emocjonalny w okrelonym stopniu intensywnoci. Wytwory poetw, muzykw, malarzy mog by wysoce ekspresyjne, lecz wolne od dodatku informacyjnego. Artysta, znajc dziaanie rodkw wyrazu, moe na chodno skomponowa dzieo np. wzruszajce, co wcale nie musi (aczkolwiek moe) wiadczy o tym, e autor tworzc doznawa wzruszenia. 3) f u n k c j a i m p r e s y j n a komunikacji suy zaspakajaniu ludzkiej potrzeby wzruszenia niecodziennych dozna. Niektrzy ludzie poszukuj silnych wrae, pragn wzmoonego wydzielania adrenaliny, podejmuj ryzykowne dziaania lub biernie obserwuj igranie z niebezpieczestwem innych. Bardziej subtelni udaj si na spotkania poetyckie, wieczory muzyczne lub spektakle teatralne. Ich wszystkich czy pragnienie wzrusze, przeycia ekscytujcych dozna. 4)funkcja pragmatyczna, niekiedy utosamiana z batesonowskim command, zazwyczaj jednak sprowadzajca si do prostych komunikatw typu: Padaj motek! lub Bd dobry, przytrzymaj parasol!, uatwiajcych wykonanie prostych czynnoci yciowych. 5) f u n k c j a f a t y c z n a ma charakter czysto spoeczny, suy nawizywaniu lub podtrzymywaniu wizi spoecznej. Przechodzc obok znajomego ludzie odczuwaj potrzeb pozdrowienia albo wypowiedzenia paru sw. Tre tych wypowiedzi nie odgrywa istotnej roli (moe by to banalna wzmianka o pogodzie), wany jest jedynie sygna, e dostrzega si osob, co znaczy, i pragnie si podtrzymywa znajomo. Brak takiego sygnau budzi pytanie: Co si stao? Obrazi si za co czy co?. Ludzie realizujc z oddaniem komunikacj fatyczn zyskuj yczliwo adresatw komunikatu i zjednuj przyjaci. Zdolno i umiejtno komunikowania fatycznego, niekiedy lekcewaona jako pustosowie, jest jedn z wanych umiejtnoci spoecznych, wspycia z ludmi. Wspczesne badania problemw komunikacji dotycz dwu grup zagadnie. Pierwsz stanowi empiryczne badania przepywu i skutecznoci komunikatw, obejmuj one wiele tradycyjnych kwestii, pojawiajcych si aktualnie w nowej postaci. Prowadzi si je przyjmujc perspektyw

214

makro, np. studiuje nono komunikacyjn tytuowych hase prasowych lub mikro jak w przypadku poznawania roli zwrotw uywanych w listach. Drug konstytuuj dociekania roli i rnic komunikacji poredniej i bezporedniej, w interakcjach typu face to face. Komunikaty porednie jak np. reklamowe charakteryzuj si precyzyjnie dobranym do potrzeb przekazu jzykiem i stylem komunikatu, s intencjonalne, kierowane do okrelonej grupy osb, natomiast spontaniczne tyrady bezporednie s formalne chaotyczne, emocjonalne, mocno powizane z kontekstem sytuacyjnym. K o m u n i k a c j a n i e w e r b a l n a jest ewolucyjnie starsz siostr komunikacji werbalnej, cilej powizan z biologiczn natur czowieka, z tego te powodu bywa nazywan mow ciaa, jakby przeciwstawn mowie ducha, intelektu. W znacznym stopniu stanowi ona element komunikacyjny wsplnoty ludzkiej, niezaleny od zrnicowania kulturowego, w tym jzykowego, uatwiajcy porozumienia w sytuacjach niedostatku umiejtnoci jzykowych. Do rodkw komunikacji niewerbalnej wiele odmiennych jakociowo czynnikw. Przy szerokim jej rozumieniu zalicza si do nich architektur ( wyraz potgi wadzy, upodoba artystycznych), wystrj wntrz, od doboru mebli poczynajc na dekoracji cian koczc, sposb ubierania, uczesania i inne. Przy wskim rozumieniu do rodkw komunikacji niewerbalnej zalicza si operowanie przestrzeni (proksemika),gestykulacj, kinezj (operowanie ruchem) i mimik.. P r o k s e m i k a, czyli nauka o komunikacyjnym operowaniu przestrzeni ukazuje rol w tym procesie osobistej przestrzeni czowieka, usytuowania osobnikw wzgldem siebie oraz odlegoci i dystansu midzy nimi. Jeden z pionierw bada proksemicznych E. T. H a l l stwierdza, e granice czowieka nie pokrywaj si z powierzchni jego skry i e otacza go przestrze osobista, ktrej przekroczenie bez zgody zainteresowanego jest traktowane jako przykra ingerencja z zewntrz. Wykazano take , e blisko fizyczna pomidzy osobnikami jest wyrazem bliskoci psychicznej: zaufania, przyjani, mioci. Im blisze relacje psychiczne midzy jednostkami, tym bliszy dystans zachowuj oni midzy sob. I odwrotnie, niech i nienawi wzajemna odzwierciedla si przez zwikszony dystans midzy. W kontaktach midzy ludmi wystpuj, zdaniem Halla, cztery odmiany dystansu. P i e r w s z z nich stanowi dystans intymny. Osoby pozostajce w tej relacji przestrzennej wykorzystuj intensywnie doznania dotykowe i wchowe, ograniczaj i modyfikuj doznania wzrokowe w nastpstwie zblienia widzianego obiektu. Dotyk jest pierwszym zmysem kontaktu ze wiatem zewntrznym dziecka. Doznania dotykowe stanowi podoe pierwszych przey emocjonalnych. W yciu dorosych doznania taktylne take s nonikiem bogatych treci emocjonalnych. wiat poznawany dotykowo, z wyczeniem innych zmysw jawi si jako bardziej ciepy, godny zaufania (P. Bardeen).Kontakt dotykowy stwarza atmosfer bliskoci, uatwia przeamywanie barier, co dobrze wida poprzez pryzmat rytualnych powita i taca towarzyskiego. Patrzc z odlegoci 15-20 cm. ludzie dokadnie widz zmarszczki i pory skry, naczynia krwionone oka, a nos, usta i zby wydaj si niepomiernie due. Jedynie ciepy stosunek emocjonalny do osoby nie pozwala widzie tych uomnoci twarzy. Osoby dorose unikaj prezentacji swojej osoby w dystansie intymnym. W dystansie intymnym ludzie posuguj si ciszonym gosem, kady silniejszy dwik jest obierany jako racy, dokuczliwy. Szept i krtkie frazy wyczerpuj komunikacje sown w takim ukadzie. Wyczuwalne ciepo ciaa wzmacnia si dozna emocjonalnych, wspgra z doznaniami dotykowymi w tworzeniu atmosfery ciepa psychicznego i poczucia bezpieczestwa, a

215

jednoczenie spenia funkcj wskanika zewntrznej granicy dystansu intymnego. W jednostkach wymiernych rozciga si on plus minus od 0 do 40 cm. D r u g odmian jest dystans personalny, tzn. taki jaki utrzymuj midzy sob nieznajomi, neutralny emocjonalnie, wynoszcy zgodnie z naszymi kulturowymi standardami 75-130 cm. Ten wskanik wielkoci jest typowym wytworem kulturowym, zmienia si w zalenoci od typu kultury. Anglosasi np. utrzymuj midzy sob wikszy dystans personalny, ludy poudniowe skracaj go, niekiedy bardzo wyranie. W kontaktach midzynarodowych dochodzi na tym tle do zabawnych nieporozumie i zachowa. Naruszenie granicy dystansu personalnego, podobnie jak intymnego, jest niemal zawsze odbierane jako zachowanie niewaciwe i wyzwala zachowanie obronne, np. cofanie si, oddalanie. Interesujcy pod tym wzgldem jest eksperyment J. F a s t a, ktry siedzc z przyjacielem w knajpce przy maym stoliku, w pewnym momencie pooy paczk papierosw na partnerskiej powce stou. Przyjaciel pocztkowo zacz si wierci, porusza w kocu odsun papierosy na poow stou Fasta. Zachowa si tak, bo odczu naruszenie granicy jego dystansu personalnego. T r z e c i a odmiana, to dystans spoeczny, utrzymywany dla podkrelenia wanoci osoby, wynikajcej ze statusu spoecznego, stanowiska, szacunku i innych. Klasycznym przykadem dystansu spoecznego jest regulaminowa odlego onierza meldujcego si przeoonemu. Wynosi ona 3 metry. Dystans publiczny jest c z w a r t odmian, wykorzystywan do eksponowania osb znaczcych w danym spoeczestwie, np. przywdcw pastwowych, bohaterw wielkich wydarze itp. W pomieszczeniach zamknitych wynosi on okoo 15 m., w otwartych okoo 30 m. Osoby takie umieszcza si na podwyszeniu, okazujc w ten sposb szacunek i powaanie im naleny. Wysoko umieszczony w jzyku proksemiki jest rwnoznaczny z wysoko ceniony, symboli narodowych, znakw religijnych, portretw wybitnych postaci nigdy nie wiesza si na dolnych paszczyznach cian, byoby to odebrane jako lekcewaenie godnoci osb i symboli. Rewersyjnie d jest znakiem upadku (X doowa poniej krechy!) i okreleniem obiektw i stanw niskiej wartoci. Wielkie znaczenie spoeczne ma rnicowanie prawy-lewy. Prawy symbolizuje dobro, szlachetno, prawo, lewy- zo, krtactwo, machlojki. Wystarczy przypomnie okrelenie lewe zarobki. Miejsce po prawicy uznaje si za bardziej zaszczytne, ni po lewej stronie.. VIPw ustawia si na trybunach lub sadowi za stoami prezydialnymi uwzgldniajc dwa kryteria: bliskoci i umiejscowienia wobec gospodarza. Najbardziej zaszczytnym jest miejsce przy gospodarzu po prawej jego stronie, kolejne ley przy nim po lewej stronie, trzecie po prawej oddalone o jedno pole, czwarte, analogiczne po lewej i tak cignie si przeplatane wartociowanie spoeczno-przestrzenne. Zasady te s opisane w kodeksie dyplomatycznym, przestrzega si ich skrupulatnie w praktyce dyplomatycznej i na zwykych przyjciach w domach wyszych sfer. R. S o m m e r wykaza, e p r z e s t r z e n n e o r i e n t a c j e ludzi wobec siebie zale od waciwoci lub charakteru wykonywanych czynnoci. Ich usadowienie przy stole przedstawia niej zamieszczony schemat. Przy stoliku nr 1 ma miejsce konwersacja np. w kawiarni, przy drugim wsppraca, tak typowa dla studentw w sytuacjach przedegzaminacyjnych, przy nr 3 zmaganie si, rywalizacja. Tak sadowi si wobec siebie klient i adwokat, przeoony i podwadny, atakowany i atakujcy w okrelonej sprawie. Ukady tego typu informuj o relacjach midzy konkretnymi jednostkami.

216

Nr 1 X Y

Nr 2 x y

Nr 3 X

Y Orientacj dobrze znan z ycia codziennego jest ustawienie si lub odwrcenie si do kogo tyem. Wymowa takiej orientacji jest jednoznaczna: lekcewa ci. Aby unikn tak niemiej sytuacji ju kilku ludzi, rozmawiajcych ze sob, tworzy koo, jeden z bardziej popularnych i lubianych ukadw komunikacyjnych. P o s t u r y i p o s t a w y c i a a pokazuj to w jaki sposb czowiek chodzi, stoi i siedzi. Wskanikami postury s wyprostowanie, wychylenie tuowia do przodu lub tyu, skrzyowanie, opuszczenie albo uniesienie rk, zaoenie nogi na nog i inne. Zdaniem A. E. S c h e f l e n a istnieje okoo 30 postur, a ich elementy pozwalaj tworzy liczne kombinacje umieszczenia ciaa w przestrzeni. Postury i postawy s wyuczonym sposobem odpowiadania na stymulacje rodowiskow, dlatego te bywaj niewerbalnym przekazem informacyjnym o regionalnym pochodzeniu osoby i wpywach wychowawczych, jakim ona bya poddana. W Polsce atwo rozpoznajemy osoby pochodzce z Podhala, wyrnia je charakterystyczny chd i postawa. Ludzi poddanych systemowi zastraszania w byym ZSSR rozpozna kady, nawet nie znajcy elementarnych prawd psychologii. Postawy ciaa wpywaj na waciwoci psychiki czowieka i jednoczenie s wyrazem stanw psychicznych. Podanymi postawami s takie, ktre powoduj rozlunienie, zmniejszaj napicia rnych partii mini. W japoskiej sztuce h a r a zaleca si stanie mocno na ziemi, tzn. utrzymywania rodka cikoci ciaa nisko, w okolicach brzucha. To daje poczucie pewnoci i sprzyja postawie asertywnej. Pochylenie do przodu, napina minie i rodzi poczucie niepewnoci, do tyu- wiadczy o zbytniej pewnoci siebie (najczciej zawodnej), deniach ekspansywnych, arogancji. O zwizku postaw ciaa i stanw psychiki mwi te figurki kreskowe Sarbina i Hardycka ( str. 131). Postawy i postury danej osoby informuj postrzegajcego o jej otwarciu na innych lub zamkniciu, niechci do nawizania kontaktu. Skulenie si, zaoenie nogi na nog i skrzyowanie rk jest czytelnym komunikatem o treci Zostawcie mnie w spokoju!. Postawy takie prezentuj osoby nieufne, napite emocjonalnie, nastawione obronnie wobec innych. Szeroko otwarte ramiona na powitanie gocia informuj o gotowoci do kontaktw z przybyszem. Postury otwarte wiadcz o dynamizmie i swobodnej ekspresji jednostki wolnej od lkw spoecznych i napi. G e s t y i g e s t y k u l a c j a. Wikszo gestw wykonuj ludzie rkoma, dlatego te okrelenie mowa rk lub jzyk rk bywa utosamiana z gestykulacja. Poprawnie powinnimy mwi o gestach doni, palcw, rk i ramion lub oglnie: koczyn grnych. Byoby to jednak niezgodne z duchem jzyka, pozostamy zatem przy zgrabnym zwrocie mowa rk. Jednak pamitajmy, e niektre gesty wykonujemy gow, a nawet tuowiem, np. ukony i nogami (wielorakie krzyowanie ng-sygnay zamknicia lub obrony). Gesty mog by wykonane wiadomie i niewiadomie. Te ostatnie wyraaj ukrywane stany emocji lub myli. Pojawiaj si one spontanicznie, mimo woli i ich tre pozostaje wykonawcy nieczyteln. Gest klanicia w donie po usyszeniu Przepraszam za potrcenie!, towarzyszcy wypowiedzi Nie szkodzi! moe by niewiadomym wyrazem klapsa wymierzonego sprawcy.

217

P. E k m a n naliczy 30 000 gestw, znanych w kulturze europejskiej. Ich charakterystyka wymaga sensownego pogrupowania, klasyfikacji. Mona j przeprowadzi wedug rozmaitych kryteriw. Ch. E i s l e r-M e r t z proponuje wydzieli cztery grupy klasy gestw, waciwych dla kadego tradycyjnie pojmowanego temperamentu. Gesty cholerykw, wedug autorki, s zamaszyste, z rozmachem, najczciej caej rki, sangwinika bardziej stonowane, wi si z ruchem staww i palcw, flegmatyka, oszczdne i powcigliwe, melancholika, przysobne, wykonywane na wysokoci klatki piersiowej, osaniajce wntrze. Klasyfikacja ta wicej mwi o typach ludzi i ich sposobach gestykulacji ni o waciwociach gestw. J. K. B u r g o o n traktuje gesty jako sygnay potrzeb i klasyfikuje je wedug potrzeb wystpujcych na co dzie. S to gesty sympatii, zainteresowania, afiliacji, wyrazu dominacji, groby, pobudzenia seksualnego i inne. Istotnie, gesty-sygnay godu, pragnienia, zimna stanowi liczn grup i odgrywaj, szczeglnie w sytuacjach wyjtkowych, np. wojny, wana role w komunikacji midzy ludmi. Bardziej rozwinit klasyfikacj, przeprowadzon na podstawie kryterium funkcji, zaproponowali P. Ekman i W. Friesen. Wyodrbnili oni: a) emblematy, czyli ruchowe znaki przekazywanych treci w akcie komunikacyjnym, np. skinienie gow jako zastpujce uycie sowa tak, b) ilustratory, speniajce funkcj wizualnego obrazowania treci werbalnych. Znany jest gest wdkarza, ukazujcy wielko zowionej ryby (Taaaaka ryba!), c) regulatory, zachcajce do wypowiedzi, powstrzymujce przemieszczanie, np. uniesiona rka i do skierowana do nadchodzcego lub nadjedajcego, gest przepuszczenia i inne, d) wskaniki emocji, np. podskakiwanie jako wyraz radoci, bezradne rozoenie rk, e) adaptatory, czyli rodki przysposobienia jednostki do otoczenia, autorzy wyrnili trzy ich odmiany: 1) jani, pomagajce przygotowa siebie do zachowania w skomplikowanej sytuacji. S to pocieranie czoa, gaskanie po brodzie, bbnienie palcem po stole.2) adaptatory przedmiotowe, takie jak obracanie dugopisu, ukadanie zapaek, robienie ludzikw z papieru i inne. Maja ona za zadanie przystosowanie sytuacji do oczekiwa jednostki, np. skrci czas samotnoci, zmniejszy dokuczliwo rozmowy itp. 3) adaptatory spoeczne, np. gesty poklepywania, obejmowania, brania pod lub za rk, su one zjednywaniu partnerw lub wzmacnianiu istniejcej wizi psychospoecznej. Gesty nie s izolowanymi komunikatami, wystpuj one w cisym powizaniu z posturami i postawami, s osadzone w kontekcie proksemicznym. Trudno sobie wyobrazi gesty radoci czowieka siedzcego w kucki lub niepewnie stojcego na nogach. Gest radoci w takiej sytuacji moe wyraa zupenie inn tre, np. by parodi takich odczu. Prawdopodobiestwo poprawnego ich odczytania nasila si przy interpretacji caociowej mowy ciaa. Ten sam postulat odnosi si do zwizku gestw i stanw psychicznych. Istniej tzw. gesty puste, nie wyraajce adnych emocji, mechaniczne. Wystpuj one u ludzi pozbawionych wszelkich motywacji w danej sytuacji. Moe to by np. mwca, ktremu napisano tekst, a on czyta go bez zrozumienia, wykonujc bezsensowne gesty lub dyskutant nie majcy nic do powiedzenia, mow zaznaczajcy sw obecno wrd innych. Wiele gestw rytualnych wzbogaca t kategori zjawisk. R u c h j e s t p r z e k a z e m to haso zwolennikw kinezji, czyli formy komunikacji niewerbalnej interpretujcej gest jako formy ruchu. R.L.B i r d w h i s t e l opracowa nawet sownik ruchw (kinw), odpowiednik sownika umysowego. Nie okaza si on jednak tak uyteczny, jak oczekiwano. Niemniej ruch jest wanym skadnikiem komunikatw niewerbalnych. Przejawia si on w gestach i jest samodzielnym nonikiem informacji. Bolesne sowo, wywoujce silne przeycie wywouje gwatowne poruszenie. I odwrotnie, nagy ruch

218

podrywa, staje si alertem, wzbudza szybk reakcj orientacyjn. Zainteresowanie obiektem wywouje ruch ku niemu, przykry impuls wzbudza odruch cofnicia si. Wzmoona ruchliwo wiadczy o ywoci, pobudzeniu organizmu (po przekroczeniu pewnego poziomu o patologii). Obniona ruchliwo jest sygnaem saboci albo choroby. Fakty te wystarczajco podbudowuj tez, e ruch jest przekazem. M i m i k a. Ukad mini twarzy czowieka jest mimicznym wyrazem przeywanych emocji. Mimika czowieka, zmieniajc si ewolucyjnie (np. umiech wyksztaci si z agresywnego szczerzenia zbw), nabieraa szczeglnego znaczenia komunikacyjnego i staa si podstawowym rodkiem wyrazu emocji. Wedug A. J. B i e r a c h a, niemieckiego badacza problemw mimiki, a 55% emocji wyraamy poprzez ukady mini twarzy. W wyrazach mimicznych twarzy wystpuj elementy krtkotrwae, zwizane z chwilowym nastrojem i trwae, skojarzone z cechami osobowoci jednostki, tworzce grymas mimiczny, charakterystyczny dla pewnych typw ludzkich (wesoka, ponuraka, skpca) lub waciwe dla osb penicych okrelone role spoeczne. Portrety mimiczne posterunkowego i naukowca po ich 30-to letniej pracy zawodowej bd wyranie si rniy nawet wtedy, gdy jedyn przyczyn odmiennoci bd dowiadczenia zawodowe. Interesujc hipotez, aczkolwiek sabo podbudowan dowodami empirycznymi, dotyczc wyraz mimicznego przedstawiaj wspomniany wyej A. Bierach, V. Birkenbihl i A. Zeddies. Ich zdaniem istniej trzy warstwy twarzy, kontrolowane przez rne partie mzgu, i wyraajce odmienne stany emocjonalne. Warstwa dolna, ograniczona od gry lini przebiegajc wzdu ust do nasady czaszki, poczona nerwami z pniem mzgu, nazywa si stref witaln i wyraa denia do dziaania, przyjemnoci, wiadczy o energii czowieka, jego uporze i konsekwencji w deniu do celu. Warstwa rodkowa (emocjonalna) biegnie od grnej linii warstwy dolej do linii brwi-rodek ucha, kontrolowana nerwowo przez rdmzgowie, najpeniej wyraa emocje i subtelne uczucia. Bardzo czytelne s wyrazy oczu, ukad ust. Oddaj one cech wraliwoci i si uczu. Trzecia, warstwa intelektualna, obejmuje, sfer czoa i jest pod kontrol kory mzgowej, najmodszej ewolucyjnie warstwy mzgu. Wskanikiem emocji s m. in. pionowe i poziome bruzdy na czole, wyraajce zdziwienie, zaskoczenie, zdumienie. Empiryczne badania mimiki jako rodka komunikacji niewerbalnej dotycz gwnie oczu i ust. Przyjto zaoenie, e oko jest zwierciadem duszy (Shakespeare) i i rozpoczto badania wskanikw emocji wyraanych via oko. Pionierem bada w tej wersji by E. H. H e s s, profesor Uniwersytetu Chicagowskiego. Wykaza on, e zmiana wielkoci renicy wiadczy o przeywanych emocjach. Jej powikszenie wskazuje na przeywanie silnych emocji radoci, strachu, zaskoczenia, podniecenia. Interesujc rzecz jest to, e pod wpywem bodcw innej modalnoci ni wzrokowy rwnie wystpuje zmiana wielkoci renicy. Zarwno smaki przyjemne jak i nieprzyjemne wywouj ten skutek. W przypadku kompozycji muzycznych zaleno komplikuj indywidualne gusta i upodobania. Komunikaty przekazuje si nawizujc kontakt wzrokowy (eye contact). Spogldajcy prosto w oczy partnera komunikuje mu, e jest normalnie, yczliwie nastawiony do niego, unikajc kontaktu niewiadomie informuje go, e co skrywa, krci, mataczy. Spojrzenia skierowana w d informuj o baraku zainteresowania rozmow lub rozmwc, skierowane w gr- o zaniepokojeniu (R.V. Exline). Kierunek patrzenia wiadczy o sympatii i zainteresowaniu, ludzie czciej spogldaj na osoby lubiane ni na obojtne i nie lubiane. Oczy rozbiegane wiadcz o niepokoju i nieszczeroci. Czas trwania kontaktu wzrokowego rwnie komunikuje o zainteresowaniu i sympatii; im duszy kontakt wzrokowy, tym dobitniej informuje o sile

219

zainteresowania. Zakochani wpatruj si wzajemnie w oczy niemal bez przerwy. Mruganie i przymykanie oczu komunikuje o rozczarowaniu, zawodzie (R. J. Cutrow). Usta s kolejnym istotnym elementem mimiki. Wydcie warg informuje o lekcewaeniu, odrzuceniu czego: partnera, idei, propozycji. Zagryzanie - o zoci albo doznawanym blu. Jednak bardziej bogatym rodkiem przekazu jest miech i umiech. miech jest wieloaspektowym zjawiskiem, towarzysz mu charakterystyczne otwarcie ust, rytmiczne ruchy mini krtani, skurcze mini brzucha, przymykanie oczu, niekiedy zawienie i efekty foniczne Wystpuj rne odmiany miechu: szczery, podzielany wiadczy o podobiestwie przeywania okrelonych treci (wsplnota miechu) i wzajemnym zrozumieniu, sztywny, grzecznociowy jest sygnaem ukadu formalnie poprawnego, miech nerwowy dowodzi zakopotania osoby miejcej si, a histeryczny- silnego napicia emocjonalnego. miech jest uwarunkowany spoecznie i kulturowo, jest uwikany w caoksztat ycia spoecznego. To, co mieszy ludzi jednego spoeczestwa nie zawsze jawi si miesznym w innym. miech jest komunikatem o zaangaowaniu i gustach ludzi. Umiech nie jest modszym bratem miechu, jest jakociowo rnym od niego. Jest mocniej od miechu powizany z procesami fizjologicznymi. Umiechamy si np. dobiegajc do autobusu, pod wpywem zimna, ale i na widok miego znajomego. Z punktu widzenia komunikacji niewerbalnej wyrniamy umiech naturalny, zwany od nazwiska odkrywcy jego neurologicznego mechanizmu, umiechem Duchennea i umiech towarzyski. W pierwszym wystpuje zgodno dwu elementw: skurczu mini wok oczodou i unoszcych kciki ust oraz rozwierajcych usta. Jest to umiech spontaniczny, pojawiajcy si pod wpywem impulsw z pnia mzgu i jest komunikatem, czsto nieuwiadomianym, przyjemnych odczu. Po zaistnieniu zanika powoli. Umiech towarzyski sprowadza si jedynie do uniesienia kcikw rozwartych ust, wywoany zostaje impulsami korowymi, nie regulujcymi pracy mini wok oka, jest aktem w peni wiadomym, przydatnym do demonstracji pozornej yczliwoci wobec innych. Umiech taki zanika niemal natychmiast po ustaniu stymulacji go wywoujcej. Obie odmiany umiechu s, oczywicie, nonikami innych treci informacyjnych. Komunikacji niewerbalnej przypisuje si kilka istotnych funkcji. Niektrzy, jak np. Birdwhistel, dyli do rozszerzenia jej autonomicznej funkcji. Miaa ona zastpi w wielu sytuacjach komunikacj werbaln. Nie by to pomys realny i zmar mierci naturaln. Natomiast funkcja wspomagajca, ilustracyjna komunikatw werbalnych, zyskaa w wietle wspczesnych bada na znaczeniu. Mwcy o ruchliwej mimice i odpowiadajcej treci przekazu gestykulacji s skutecznymi nadawcami i wysoko cenionymi fachowcami. Wane przy tym jest to, by gesty i inne sygnay niewerbalne pasoway do osoby. Niespjno tych elementw osabia skuteczno komunikacji. Np. starzec wykonujcy w trakcie przemwienia modne modziecze gesty raczej si omieszy, ni speni zadania komunikacyjne. Znaczenie nie do przecenienia w komunikacji midzy ludmi ma neurologiczne zrnicowanie orodkw regulacji komunikacji werbalnej i niewerbalnej. To, e wikszo form komunikacji niewerbalnej przebiega poza sfer wiadomoci czyni z niej dobry instrument kontroli intencji i prawdziwoci komunikatw sownych, wiadomie formuowanych. Kongruencja obu form wzmacnia si przekazu, rozbieno wskazuje na mijanie si z prawd, ch ukrycia jakiego stanu rzeczy. Synny przypadek niezgodnoci form komunikacyjnych w przemwieniu prezydenta Nixona doprowadzi go do utraty wadzy i niesawy. O znaczeniu komunikacji niewerbalne wiadcz dane A. M e h r e b i a n a, ktry stwierdzi, e 55% treci komunikowanych jest przekazywanych rodkami niewerbalnymi. I nie jest on w swych obliczeniach osamotniony (A. P e a s e). Przy tym, jak dowodzi V. B i r k e n b i h l,

220

odgrywaj one szczeglna rol. Rzeczowe informacje, przekazywane werbalnie, tworz obraz wiata, natomiast noniki niewerbalne informuj o informacji, dokadniej: o stosunku nadawcy do przekazywanej informacji. Jeeli X wypowiada zdanie Policja bije studentw., to posugujc si intonacj moe wyrazi on entuzjazm wobec takich poczyna, aprobat, dezaprobat, skrajne oburzenia lub obojtno. Wprowadzajc czynnik niewerbalny mona nada jednemu sformuowaniu sownemu kilka, a nawet kilkanacie znacze, odczuwanych subiektywnie. Semantycy polscy (T. Kotarbiski, K. Ajdukiewicz, M. Ossowska) trafnie rozrniali denotacje i konotacj sw i caych zbitek sownych. Denotacja oddaje tre sowa, terminu lub frazy, natomiast konotacja wyraa zabarwienie emocjonalne. Mona j ukaza posugujc si zarwno sowem, jak i rodkami niewerbalnymi. Sowa rumak, ko szkapa znacz to samo, ale ich konotacja rni si zasadniczo, ksztatuje si od bardzo pozytywnej, poprzez neutraln do negatywnej. Rwnie mamy gesty zachwytu, obojtnoci lekcewaenia. Konotacja poszczeglnych sw, okrele i ilustracji niewerbalnych nie zaley jedynie od subiektywnego odczucia, zostaa ona utrwalona w wiadomoci spoecznej, yje w przekazach poetyckich, legendach, obrazach malarskich. Dlatego kady nadawca musi si liczy z tym kontekstem kulturowym, inaczej moe by niewaciwie zrozumiany lub niezrozumiany w ogle. Powysze stwierdzenie nie traci znaczenia mimo to, e istnieje wiele form komunikacji niewerbalnej, uwarunkowanych biologicznie, wsplnych wszystkim ludziom. Jednak ta uniwersalno jest ograniczona i modyfikowana kulturowo. Badania S.C o u r c h a u r e i E. M a r o t pokazay, e nawet w niewielkiej obszarowo Europie zrnicowanie sygnaw niewerbalnych jest tak due, e mona wyrni 12 odmiennych plemion. K o m u n i k a c j a p o z a w e r b a l n a (paralingwistyczna) dokonuje si poprzez uycie rodkw wokalnych lub graficznych nie zwizanych z przekazem treci sowa. Powiemy inaczej, e jzyk pozawerbalny charakteryzuje nie to, co si mwi, lecz to, jak si mwi lub pisze. Owe jak staje si zamierzonym lub niezamierzonym komunikatem, sygnaem doniosoci lub miernego znaczenia przekazywanej informacji. Moe te by znakiem (oznak) stanu umysu, np. napicia emocjonalnego, przeywanego przez nadawc. W odczuciu odbiorcy wypowied ciszona jest czym innym ni wypowied gona. Wypowied gona, przekraczajca przyjt w danej spoecznoci granic normalnoci, jest uznawana za naruszenie dobrych obyczajw, przypisuje si je ludziom le wychowanym. Wikszo narodw Europejskich nie lubi Amerykanw i Niemcw z powodu ich haaliwego zachowania (E. T. Hall). Nawet Anglicy, bardzo bliscy kulturowo Amerykanom, nie toleruj ich gonego mwienia, a sami wypracowali technik ukierunkowanego przekazu wokalnego, woln od dokuczliwego nadmiaru decybeli. Tempo mwienia rwnie spenia rol komunikatu pozawerbalnego. Normalna szybko mwienia wynosi w naszej kulturze okoo 120 zgosek na minut, przy takim tempie wypowiedzi suchacz koncentruje si na jej treci, natomiast mowa szybka lub nadmiernie spowolniona wywouje zainteresowanie form lub osob mwcy. Mowa szybka z reguy wiadczy o podnieceniu lub zdenerwowaniu mwicego, spowolniona najczciej suy podkreleniu wagi przekazywanych treci. Tonacja, intonacja, akcent, modulacja gosu, rytm wypowiedzi, wysoko gosu podkrelanie kocwek rwnie s nonikami informacji. Peni one role modyfikatorw recepcji treci komunikatu. Modulacja gosu lub zaakcentowanie jakiego fragmentu wypowiedzi zwraca uwag suchacza, a przeto zwiksza skuteczno przekazu komunikacyjnego (M. Argyle).

221

Odgosy typu hm,hm, aaa, ejee, yhyy,oho, aha! hu,hu.hu, pomrukiwania, sapania, westchnienia, gwizdania, jki uzupeniaj zestaw fonicznych rodkw parajzyka. Niektre z nich staj si elementem stylu wypowiedzi, np. aktualnie jest modne naladowanie wysawiania si Amerykanw z charakterystycznym yhyy. Inne s bardzo pomocne w sytuacjach zakopotania, wymamrotanie wtedy hym, hym daje chwil czasu do namysu i wybrania waciwej formy reakcji. Niektre przydwiki s spontaniczn, odruchow reakcj emocjonaln i s oznakami stanw rnorakich psychicznych. W wersji graficznej rodkami pozawerbalnymi s kursywa, rozstrzelenie napisy, podkrelenie, uycie cudzysowu, zwrotu obcojzycznego zamiast sowa rodzimego i inne. Peni one rol swoistych wskazwek jak naley rozumie dane sowo lub wypowied. rodki komunikacji niewerbalnej i pozawerbalnej towarzysz wikszoci aktw komunikacji werbalnej. Dowodzi to ich funkcjonalnoci. Okazuje si, e kana komunikacji werbalnej ma za ma pojemno i trzeba j powiksza przez uywanie nonika nie i poza-werbalnego. Poza tym komunikaty niewerbalne okazuj si niekiedy bardziej oszczdne, przypieszaj komunikacj. Aby o tym przekona si wystarczy porwna opis i gest przedstawiajcy wielko i pojemno dzbana. Literatura zalecana - A. J. Bierach: Komunikacja niewerbalna, Astrum, Wrocaw,1997 r. - V. F. Birkenbihl: Sygnay ciaa. Astrum, Wrocaw, 1998 r. - L. Grzesiuk, E. Trzebiska: Jak ludzie porozumiewaj si? PWN, Warszawa 1978 r. - P. Harvey: Komunikacja w grupie, Zysk i Sp. Pozna, 2000 r - I. Kurcz: Jzyk a reprezentacja wiata w umyle, PWN, Warszawa, 1097 r. - E. T. Hall:Ukryty wymiar, PIW, Warszawa, 2976 r. - Z. Nenki: Komunikacja midzyludzka, Krakw, 1996 r. - W. Tokiski: Mowa. Przegld zagadnie dla psychologw i pedagogw, PWN, Warszawa, 1982 r.

Rozdzia XIII Zachowania spoeczne czowieka. Czowiek jest istota spoeczn, yjc wrd innych i z innymi ludmi. Formy tego wspycia i problemy z tego wynikajce s przedmiotem zainteresowa subdyscypliny psychologicznej zwanej psychologi spoeczn. Rozwija si ona bardzo dynamicznie, charakteryzuje si niebywaym bogactwem tematycznym i rnorodnoci metod badawczych. Ilo publikacji ju przekroczya poziom 20 tysicy rocznie. Dowodzi to faktu, e wspczesne ycie ludzkie coraz to bardziej komplikuje si, rozwj techniki i cywilizacji w ogle stwarza nowe sytuacje i nowe problemy, np. takie jak uzalenienie od internetu. Sztuczne rodowiska bytowania, wielkie aglomeracje wymagaj od jednostek takich form zachowania, ktrych nie wytworzya ewolucja

222

uwarunkowana czynnikami biologicznymi. W tej sytuacji coraz wikszego znaczenia nabiera rozeznanie naukowe problemw i poradnictwo w zakresie zachowa spoecznych. Z bogatej problematyki psychologii spoecznej przedstawiam Czytelnikowi trzy grupy zagadnie: 1) spoeczestwo > jednostka, 2) jednostka > spoeczestwo, 3) jednostka > jednostka. I. W p y w s p o e c z e s t w a n a j e d n o s t k . Problemy wpywu spoecznego. Biologiczne wyposaenie naszego organizmu nie zapewnia nam czowieczestwa. Susznoci tej tezy dowodz przypadki tzw. dzieci wilczych i porzuconych. W roku 1920 pastor hinduski A. I. S i n g h odnalaz w jamie wilczej dwie dziewczynki, wychowywane przez wilczyc. Mimo ludzkiego wygldu dziewczynki zachowyway si jak wilcztka, chodziy na czworakach, pokarm zbieray ustami bezporednio z ziemi, wydaway niezrozumiae dwiki gardowe, nie reagoway na ludzk mow. Po zabraniu ich do mieszkania pastora nie rozwiny si w istoty ludzkie, mniejsza dziewczynka wkrtce zmara, a starsza mimo, e ya duej, nie staa si czowiekiem w powszechnym rozumieniu tego sowa. Dzieci porzucone to zazwyczaj dzieci nielubne, ukrywane przed rodzin lub przed otoczeniem ssiedzkim. Na przeomie lat czterdziestych i pidziesitych w jednej z posesji toruskich przez 4 lata ukrywano w szopie chopczyka, w USA dziewczynk imieniem Anna przez podobny okres czasu trzymano na strychu. Dzieciom tym podawano pokarm, ale nie nawizywano z nimi adnych kontaktw spoecznych. W tej sytuacji dzieci yy w sensie biologicznym, ale nie rozwijay si psychicznie i spoecznie. Po przebadaniu szeregu podobnych przypadkw stwierdzono, e brak kontaktw spoecznych w pierwszych 3-4 latach ycia na trwale upoledza rozwj jednostki. Kontakty spoeczne, wzajemne oddziaywanie ludzi na siebie, wpywaj na rozwj czowieka zarwno w sensie filogenetycznym jak i ontogenetycznym. G.H. M e a d przedstawi, szeroko dzisiaj akceptowan tez, e ewolucja czowieka, jego przeksztacenie z istoty biologicznej w psychospoeczna dokonao si pod wpywem komunikacji i interakcji. Kluczow rol w tym procesie odegrao przeksztacanie si gestw w symbole. Dla zwierzt gest jest sygnaem, na ktry nastpuje odruchowa reakcja. Czowiek w pewnym momencie zacz interpretowa sygnay, nada im znaczenie. Zrozumia np., e nie kade uniesienie rki jest sygnaem uderzenia, e moe to by tylko ostrzeenie. Dziki temu zacz si wczuwa w rol innego, wyobraa stan partnera i dostosowywa do niego wasne zachowanie. Wczuwanie si w rol innego, wyobraanie jego przyszych zachowa i jednoczesne reagowanie na zmiany w jego sposobie bycia, doprowadzio do powstania umysu, czyli procesw wiadomoci i samowiadomoci. Oznaczenie dziaa i zamiarw sownymi symbolami umoliwio interakcj symboliczn, tzn wywoywanie okrelonych reakcji dziki rozumieniu treci sowa, ktre stao si elementem wiadomoci spoecznej. Tak w wielkim skrcie przedstawia si tre teorii interakcjonizmu symbolicznego Meada. Przedstawiony proces ewolucyjny nie zakoczy si w nieokrelonej przeszoci, on trwa nadal. Kady nowy wynalazek, kade nowe zjawisko kulturowe i spoeczne uruchamia nowe procesy umysu. Przyswajamy coraz to nowe umiejtnoci, znaczenie nowych sw i fraz jzykowych, inspirujemy nawzajem coraz bardziej wyszukane formy zachowa towarzyskich, wynajdujemy niezliczone odmiany form rozrywkowych. Aby o tym si przekona wystarczy przeledzi zmienno programw wielkich imprez sportowych, np. olimpiad. W procesie wzajemnego oddziaywania, interakcji ksztatujemy wspczesny umys naszego gatunku. P r o c e s s o c j a l i z a c j i. Encyklopedyczna definicja socjalizacji okrela j jako proces i rezultat procesu przekazywania jednostce systemw wartoci, norm i wzorw zachowa obowizujcych w danej zbiorowoci, a take okrelonych umiejtnoci , w tym zwaszcza

223

zwizanych z opanowaniem narzdzi...oraz wejciem w wiat spoecznych instytucji... (Skrty moje-C.M.).Nowa encyklopedia powszechna PWN, t.5. Bardziej lakonicznie powiemy, e socjalizacja polega na uspoecznieniu, czyli na wzbogacaniu jednostki biologicznej o spoecznie okrelon struktur osobowoci. Z punktu widzenia funkcji spoecznej socjalizacja jest procesem normatywnego przygotowania jednostek do wspdziaania w ramach systemu spoecznego. Wsplnota norm spoecznych tworzy podstaw odniesienia, jest warunkiem koniecznym, chocia niewystarczajcym, wspdziaania jednostek o obrbie caoci spoecznej. Proces socjalizacji nie jest oddziaywaniem jednostronnym, obligatoryjnym narzucaniem dziecku lub nastolatkom wizji wiata, uznawanej przez pokolenie starszych. Socjalizowana jednostka wystpuje w tym procesie jako podmiot, nawet mae dziecko chtnie naladuje jednych, odrzucajc wzorce zachowa innych osb. W miar przybywania lat podmiotowo osb socjalizowanych nabiera coraz wikszego znaczenia. Osobnik nie tylko podlega oddziaywaniu spoecznemu, ale i sam zaczyna oddziaywa na spoeczestwo. Midzy innymi i z tego powodu rozrniamy socjalizacj pierwotn i wtrn. K.J.T i l m a n n, niemiecki znawca problemw socjalizacji, odmian pierwsza utosamia z wychowaniem w rodzinie, w trakcie ktrego dziecko przyswaja podstawowe wartoci kultury, natomiast socjalizacj wtrn realizuj instytucje spoeczne, takie jak szkoy, kocioy, a take dokonuje si ona spontanicznie w grupach rwieniczych i koleeskich. Niekiedy opis socjalizacji uzupenia si terminem socjalizacja trzeciego rzdu odnoszc j do ludzi dorosych. Dokonuje si ona take pod wpywem czynnikw makrospoecznych: ekonomicznych, politycznych, kulturowych, tworzonych przez tych, na ktrych zwrotnie wpywaj. Socjalizacja dorosych jest przykadem dialektycznej zalenoci jednostkowego podmiotu i bytu spoecznego. Psychologa spoecznego szczeglnie interesuje aspekt socjalizacji zwany procesem interioryzacji. Polega on na uwewntrznieniu wartoci, norm, opinii, wzorw dziaania, uznawanych w danej spoecznoci. W trakcie tego procesu przeksztacaj si one z faktu spoecznego w subiektywne treci, osobnik przestaje postrzega je jako zewntrzne, narzucone, a traktuje jako gbokie wasne przekonania. Proces interioryzacji jest procesem ksztatowania treci ycia psychicznego jednostki. Interioryzacja dokonuje si pod wpywem wielu odmiennych czynnikw i jest realizowana rnymi metodami. T. P a r s o n s rozrnia interioryzacj bezporedni, dokonujc si pod wpywem sownych przekazw treci norm spoecznych i poredni, realizowan przez naladownictwo, utosamianie si z osobami znaczcymi i ideami oraz przez penienie rl. Cigle naley pamita, ze socjalizacja, w tym interioryzacja, nie jest jedynie narzucaniem jednostce wzorcw spoecznych, lecz stanowi proces wsptworzenia osobowoci jednostki w ramach danego spoeczestwa. Pojcie interioryzacja suy rwnie wyjanianiu niektrych zjawisk psychicznych. H. Eysenck sdzi np. e zachowania przestpcze i osobowo aspoeczna s nastpstwem niewaciwie prowadzonej socjalizacji i niedostatecznej interioryzacji norm moralnych i wzorcw przey emocjonalnych. Z tego powodu u ludzi tak socjalizowanych nie wyksztaciy si uczucia wysze i zdolno empatii, wspczucia. W p y w o b e c n o c i i n n y c h. Poprzez pryzmat socjalizacji widoczny jest proces globalnego oddziaywania spoeczestwa na jednostk. Psychologw spoecznych jednak bardziej interesuj zalenoci pomidzy wyodrbnionymi elementami spoecznymi a zjawiskami i procesami psychicznymi. Jedn z nich jest zaleno zachowania od obecnoci innych.

224

Wielu z nas mogo zauway, e ludzie ogldajc komedi przy penej widowni czciej i wyraziciej si miej ni wtedy, gdy odbieraj j samotnie lub w towarzystwie nielicznych widzw. Podobne zjawisko wystpuje rwnie w sytuacjach zaj akademickich. Zaangaowanie suchacza jest silniejsze, gdy sucha wykadu razem z innymi zainteresowanymi treci przekazu. Dostrzeganie skupienia, napicia uwagi u innych wzmacnia si recepcji danej jednostki. Nastpuje jakby zaraenie suchaniem. Nazywa si to e f e k t e m a u d y t o r i u m. Jego wyrazisto zaley od wielu czynnikw, m.in. od jakoci kontaktu mwca (aktor)suchacze, stopnia wypenienia widowni, odlegoci pomidzy siedzcymi suchaczami, temperatury pomieszczenia i innych. Ludzie zachowuj si inaczej w sytuacji prywatnoci i publicznej, tzn. w obecnoci innych. W sytuacjach publicznych osobnik jest obserwowany bd w zakresie wyodrbnionej czynnoci, bd caociowo, jak np. w czasie prezydenckich debat telewizyjnych. B. R. S c h l e n k e r i M. F. W e i g o l d stwierdzaj, e im bardziej wnikliwie obserwuje si jednostk, tym wiksza wystpuje u niej tendencja do manipulowania wraeniem, jakie wywiera na obserwatorach. Stara si ona w takich przypadkach wypa jak najbardziej korzystnie w oczach obserwatorw i zaprezentowa cenione jej zdaniem wartoci. W sytuacji publicznej ukazuje ona raczej swe Ja idealne, ni Ja realne, raczej swe kulturowo uksztatowane oblicze, ni odruchy emocjonalne, uwarunkowane biologiczn struktur organizmu. Dlatego te jej wypowiedzi s krtkie, formuowane w stylu oficjalnym, gesty powcigliwe, maska mimiczna prezentuje oficjaln yczliwo. W sytuacjach publicznych jednostka czciej maskuje swe oblicze ni je ujawnia. Zna t prawd ju F. Bacon, ktry radzi poznawa prawdziwe oblicze czowieka obserwujc go w sytuacjach prywatnoci. Psychologowie wiele uwagi i energii powiecili badaniu zjawiska f a c y l i t a c j i s p o e c z n e j. Termin ten w sensie dosownym wskazuje na uatwienie wykonywanej czynnoci pod wpywem obecnoci innych. W sensie naukowym okrela on bd 1) zmian poziomu wykonania czynnoci pod wpywem obecnoci innych, bd 2) wzmocnienie reakcji dominujcej pod wpywem obecnoci innych (D. G. M y e r s). S to rne aspekty tego zjawiska. Rwnie inni mog by jedynie biernymi obserwatorami albo wsp wykonawcami, tak jak np. kolarze jadcy w peletonie. W drugim przypadku posugujemy si terminem koakcja i jest to jedna z odmian facylitacji Prowadzone ongi badania szybkoci pedaowania kolarzy (N.T r i p l e t t, E. M e u m a n n) i iloci wizanych oczek w sieci rybackiej ( J.F. D a s h i e l l) wykazay, ze ludzie, pracujc w obecnoci innych, wykonuj czynnoci na wyszym poziomie. Osigane rezultaty byy wysze nawet o 30% w stosunku do wynikw pracy, uzyskiwanych w sytuacji samotnoci. Dalsze badania m. in. J.P e s s i n a, R. W. H u s b a n d a, a take Dashiella, dostarczyy przekonywujcych dowodw na to, e obecno innych niekiedy take obnia poziom wykonawstwa czynnoci. Zaistnia sprzeczno rezultatw wyjani R. Z a j o n c, tworzc wspczesna teori facylitacji spoecznej. Jego zdaniem obecno innych uatwia wykonanie czynnoci dobrze utrwalonej, a utrudnia uczenie si. Czynnoci dobrze utrwalone, maj najczciej prost struktur, wymagaj standardowej reakcji. Taka wanie reakcja nazywa si dominujc i ona i ona pojawia si, gdy osobnik zaczyna wykonywa czynno tego typu. Natomiast w przypadku uczenia si lub wykonywania czynnoci skomplikowanej nie wystpuje reakcja dominujca i z wielu moliwych trzeba wybra waciw. Napicie spowodowane obecnoci innych w pierwszym przypadku usprawnia wykonawstwo, w drugim obnia jego poziom. Jest to stwierdzenie zbiene z prawem Yerkesa-Dodsona. Zostao one take wsparte eksperymentalnie (Z a j o n c, S a l e s).

225

Ale jacy inni wywouj napicie i dlaczego? W wyniku dyskusji i analiz przyjto cztery wersje obecnoci innych. Pierwsza, jedynie obecno sprowadza si do fizycznego bycia przy wykonawcy. Warunek ten speniaj osoby guchonieme, niewidzce, dzieci itp. Druga, to obecno osb podobnych do wykonawcy, trzecia osb o wysokim autorytecie, specjalistw z dziedziny czynnoci wykonywanej. Czwarta, to symboliczna obecno innych, np. zapowied sprawdzania wynikw wykonawstwa przez profesora X. Okazao si, e kada forma obecnoci innych wpywa na poziom wykonawstwa czynnoci, jednak w rnym stopniu. Najsilniej oddziauje obecno autorytetw, najsabiej jedynie obecno. Sia wpywu podobnych i obecnoci symbolicznej uksztatowaa si na zblionym poziomie. Jednak wpyw obecnoci osb podobnych nasila si wraz ze wzrostem liczebnoci obserwatorw. E.S. K n o w l e s wykaza, e liczna widownia moe wywoa trem zakcajc wykonanie nawet czynnoci dobrze utrwalonych. Dlaczego obecno innych wpywa na poziom wykonania czynnoci? Jedna z odpowiedzi, udzielona przez N. B. C o t t r e l l a odwouje si do dziaania lku. Inni niemal zawsze oceniaj czynnoci wykonawcy, czsto niekorzystnie, a ludzie boj si negatywnych ocen ze strony obserwatorw. Staraj si unika niemiej charakterystyki i dlatego podejmuj wzmoony wysiek, ktry ma by rodkiem przeciwdziaania moliwym ocenom niekorzystnym. Wyjanienie to dobrze tumaczy wpyw obecnoci innych na poziom wykonania w przypadkach od drugiego do czwartego, jest natomiast nieprzydatne w sytuacji jedynie obecnoci, w ktrej ocenianie nie moe mie miejsca. Pod wpywem obecnoci innych, zdaniem Zajonca, nastpuje niespecyficzne pobudzenie organizmu wykonawcy, uatwiajce wystpienie reakcji dominujcej. Nie wie si to z ocen, gdy wystpuje ono take w przypadkach jedynie obecnoci. Pobudzenie takie jest zgeneralizowan reakcj na zachowania ywych organizmw, ktre bywaj niespodziewane i zaskakujce. Kontaktujc si z nimi, w tym z innymi ludmi, czowiek przybiera postaw gotowoci, zwikszonej czujnoci, ktra uatwia waciwe reagowanie na zaskakujce bodce. Pogld Zajonca wspieraj zwolennicy psychologii ewolucyjnej, dowodzc, e facylitacja wystpuje rwnie w wiecie zwierzt i e jest to ewolucyjnie wyksztacony mechanizm przystosowawczy, ochraniajcy organizm przed niszczcym zaskoczeniem, albo wyeliminowaniem. W tych kategoriach moemy interpretowa zachowanie w peni nasyconych kur, ktre po pojawieniu si przy karmniku kury godnej pochaniaj dodatkowo okoo 1/3 wagi ju spoytego pokarmu (E. B a y e r). Interesujc, opracowan z punktu widzenia psychologii poznawczej, interpretacje facylitacji spoecznej przedstawi R. B a r o n. Jego zdaniem obecno innych zwraca na nich uwag wykonujcego okrelon czynno, tym samym pochania cz jego zasobw poznawczych. A te u kadego czowieka s ograniczone. W skutek tego osobnik w obecnoci innych dobrze wykonuje zadania atwe, a pogarsza wykonanie czynnoci skomplikowanych, trudnych. Jeeli obecno innych dziaa jedynie jako czynnik rozpraszajcy uwag, to podobny efekt wystpi rwnie wtedy, gdy pojawi si dystraktory mechaniczne, typu haas, migajce wiato itp. Istotnie, te przewidywania potwierdziy si. To jednak nie znaczy, e teoria ta jest ostatecznym rozwizaniem problemu facylitacji. Jej sabym punktem jest m.in. nieokrelone pojcie zasoby poznawcze. Wyjanienie mechanizmw ich funkcjonowania zapewne wzmocni teori Barona. Poznanie mechanizmw facylitacji spoecznej pozwolio zrozumie pewne zjawiska spoeczne, np. dlaczego zespoy sportowe czciej wygrywaj spotkania u siebie ni na wyjedzie, dlaczego ludzie maj lepszy apetyt, gdy spoywaj posiki w towarzystwie innych, a take przynioso wymierne korzyci praktyczne. Pomieszczenia w nowoczesnych biurowcach s dostpne obserwacji, urzdnicy pracuj w obecnoci innych, staych lub okazjonalnych obserwatorw.

226

Pracuj wydajniej. Stoy w nowoczesnych czytelniach s ustawiane tak, by czytelnik nie dostrzega innych i nie obnia poziomu wykonania trudnych czynnoci przyswajania wiedzy. Policjanci ustawiaj na poboczach drg tekturowe sylwetki funkcjonariuszy drogwki, by przez symboliczn obecno innych wpywa na poprawno zachowania kierowcw. Specyficzna form facylitacji spoecznej, jak ju wspomniaem, jest koakcja. Wystpuje ona w sytuacjach rwnolegego dziaania dwu lub wielu osobnikw. Znamy to zjawisko np. z obserwacji par studentw wsplnie przygotowujcych si do egzaminu. Klasyczne badania eksperymentalne F. H. A l l p o r t a pokazuj, e osobnicy pracujc niezalenie obok siebie osigaj lepsze rezultaty, gdy wykonuj czynnoci atwe, np. wypeniaj test skojarze, a wyniki ich pracy pogarszaj si przy czynnociach trudnych, np. przy rozwizywaniu problemw matematycznych. Zatem w obu odmianach facylitacji wystpuje ta sama prawidowo. Interesujcy i precyzyjny eksperyment dotyczcy koakcji przeprowadzi chiski badacz S. C. C h e n. Bada on zachowanie par mrwek, dobranych na zasadzie jedna leniwa i jedna pracowita, rozpoczynajcych budow mrowiska. Okazao si, e mrwka pracowita wywiera korzystny wpyw na koaktank i e skutki wpywu s relatywnie trwae. Podobn metod uatwie stosuje si w przemyle, gdy obok dowiadczonego i wydajnego pracownika ustawia si robotnika o niskiej sprawnoci. Sposb ten stosowano budujc orodki przemysowe w regionach rolniczych, pozbawionych tradycji industrialnych, przyuczajc chopw do nowych zawodw przemysowych. T e o r i a p r n i a c t w a s p o e c z n e g o. Jeeli obecno innych korzystnie wpywa na poziom wykonania czynnoci atwych, to naleaoby oczekiwa wyszych efektw pracy wykonej zbiorowo w stosunku do sumy indywidualnych efektw teje grupy ludzi. Jeeli np. 10 osb cignie lin, to sia cigu grupowego powinna by wiksza ni suma si 10-ciu cigw indywidualnych. Okazao si, e tak nie jest. Grupa badaczy, kierowana przez A. Inghama, skonstruowaa aparat do mierzenia siy cignicia liny i badaa z jak si cign zawodnicy wtedy, gdy s przekonani, e robi to indywidualnie i wtedy, gdy myl, e cign jednoczenie z innymi. Okazao si, e w sytuacji czynu grupowego wysiek by mniejszy a o 18%. Podobne rezultaty otrzymali B. L a t a n e, K. W i l i a m s i S. H a r k i n s badajc si krzyku krzyczcych razem z innymi i indywidualnie. Badani sdzili, e krzycz jednakowo gono w obu sytuacjach, jednak dwiki generowane indywidualnie byy silniejsze. Badacze ci nazwali opisywane zjawisko prniactwem spoecznym. Osobnik w grupie, tak jak kolarz w peletonie, wozi si i oszczdza swe siy kosztem innych. Zjawisko to jaskrawiej wystpuje w kulturach indywidualistycznych ni kolektywistycznych, wrd mczyzn ni wrd kobiet, w grupach formalnych ni nieformalnych, przyjacielskich. Co to znaczy w praktyce? Wydajno i jako wykonanej pracy w zakadach produkcyjnych, w ktrych wytwr nie jest oznakowany symbolem wykonawcy, jest na niszym poziomie ni w tych, w ktrych wytwrca jest znany personalnie. W byym ZSSR i krajach Demokracji Ludowej wykonawstwo anonimowe spowodowao, e wydajno w przemyle tych krajw bya nisza w przyblieniu o 30% w ni porwnywalnych krajach kapitalistycznych, stosujcych system indywidualnej odpowiedzialnoci wykonawcw. Czego naley oczekiwa od psychologa, znajcego problemy facylitacji spoecznej i prniactwa spoecznego, wystpujcego w roli organizatora pracy ludzkiej? Jeeli zadanie do wykonania jest proste, reakcje wykonawcze dominujce, to korzystna bdzie obecno innych, pobudzajca wykonawcw. Przy prostych zadaniach nie jest wskazane wykonawstwo anonimowe, sprzyjajce prniactwu spoecznemu. Przy zadaniach trudnych obecno innych nie jest podana, obnia ona poziom wykonawstwa. Pewna doza anonimowoci, w postaci

227

grupowej wspodpowiedzialnoci jest wskazana przy wykonaniu zada trudnych, np. projektowych, badawczych i innych. D e i n d y w i d u a c j a. Niektre formy obecnoci innych szczeglnie silnie oddziauj na psychik jednostki. piewy i tace rytualne wojownikw, ich rytmiczne poruszanie si i pokrzykiwanie wzbudzaj poczucie jednoci z grup. Zanikaj wtedy odrbnoci jednostkowe, zgromadzonych opanowuje jedno pragnienie osignicia celu wsplnego. Jednostka jakby wtapia si w cao, staje si trybikiem zbiorowej machiny. Podobnie dzieje si w tumie opanowanym emocj gniewu, lku lub dz zysku. Zbiorowa emocja opanowuje wtedy umysy jednostek, one kieruj ich ujednoliconym zachowaniem. Proces i stan utraty indywidualnej kontroli zachowania i jednostkowej tosamoci nazywa si deindywiduacj. W stanie deindywiduacji jednostka dziaa anonimowo, w nastpstwie tego zanika poczucie indywidualnej odpowiedzialnoci, jednostka w tumie czuje si bezkarn. Im wikszy tum, tym wiksze poczucie bezkarnoci i wiksza skonno do dziaa okrutnych, np. linczw ( B. M u l l e n). atwiejsze jest wtedy usprawiedliwienie wasnego dziaania zaistniaymi okolicznociami (wszyscy robili to samo...). Anonimowo uatwia popenianie czynw aspoecznych. Przekonywujco ukazuje to zjawisko eksperyment Ph. Z i m b a r d o. Przyj on, e stopie anonimowoci w metropoliach jest wyszy ni w maych miasteczkach, a wic naruszenie norm spoecznych winno by tam czstsze ni w maych miejscowociach. Aby zweryfikowa hipotez zakupi dwa stare samochody i ustawi jeden w Nowym Yorku, a drugi w Polo Alto, maym miasteczku kalifornijskim. Rezultat by taki, e w Nowym Yorku po trzech dniach dokonano 23 kradziey, zostawiajc jedynie karoseri samochodu, natomiast w Polo Alto po trzech tygodniach auto pozostawao w stanie nienaruszonym. Szokujce s dane bada D. K. D o d d a, ktry pyta swych respondentw co zrobiliby, gdyby mogli sta si niewidzialnymi. Ponad 50% badanych stwierdzio, dokonaliby czynw spoecznie niedozwolonych. Okazao si przy tym, e wskanik iloci takich wypowiedzi jest podobny w grupie studentw i kryminalistw. Uczestnictwo w tumie powoduje take ograniczenie samowiadomoci. Bogata i silna stymulacja zewntrzna powoduje skierowanie uwagi na czynniki zewntrzne, kosztem koncentracji na swych ocenach, sdach i przekonaniach. Osabia si kontrola przey, zachowanie staje si bardziej impulsywne i emocjonalne. Zarwno anonimowo jak i ograniczenie samowiadomoci wykorzystuje si w pewnych formach dziaa spoecznych. Liczne ludy maloway i maluj twarze wojownikw i stroj je w piropusze tak, by maskoway cechy indywidualne. Armie wspczesne maj jednolite umundurowanie, onierze s krtko strzyeni. Maskowanie indywidualnoci, anonimowo i ograniczenie samowiadomoci, umoliwia mordowanie niewinnych ludzi tak, jak w przypadku mieszkacw wietnamskiej wioski My Lai w czasie wojny wietnamskiej (A r o n s o n). R. W a t s o n na podstawie danych antropologicznych stwierdza, e wojownicy kultur, ktre wypracoway techniki deindywiduacji bojownikw, okrutnie traktowali jecw, najczciej ich mordowali. W kulturach nie stosujcych tych metod obowizyway zasady bardziej agodnego postpowania. Strj, w tym mundur, jest bodcem sytuacyjnym wpywajcym na samowiadomo, poczucie tosamoci i zachowanie. R. J o h n s o n i L. D o w n i n g ubrali jedn grup studentek w stroje Ku-Klux-Klanu, drug- pielgniarek. Poowa dziewczt kadej grupy miaa identyfikatory, pozostae wystpoway anonimowo. Zadaniem eksperymentalnym byo po prostu potraktowanie prdem koleank. Okazao si, e przy utrzymanej tosamoci strj nie powodowa rnic w zachowaniu studentek, natomiast wystpujce anonimowo studentki ubrane w strj Ku-Klux-

228

Klanu uderzay prdem (oczywicie fikcyjnie) silniej i duej ni przebrane na pielgniarki i dziewczyny z identyfikatorami. Jest to dowodem wpywu ubioru jako bodca kontekstowego na zachowanie. Czynnikiem dodatkowym jest kolor stroju, szczeglnie czarnego. Czer jest symbolem za, niemoralnoci, mierci, ponuroci, smutku, rozpaczy, ciemnych mocy podziemia itp.(W. Kopaliski: Sownik symboli). W redniowieczu katw ubierano na czarno po to, by budzili groz i sami dziaali agresywnie. Dwaj psychologowie amerykascy, badajcy zachowania sportowcw w okresie 15 lat stwierdzili, e hokeici i futbolici, grajcy w czarnych strojach popeniaj wicej fauli ni zawodnicy ubrani w stroje o innych barwach. D. M y e r s informuje, e eksperymentalnie udowodniono, i samo ubranie czarnej kurtki moe nasili agresj ubranego. Wydaje si, e teza ta znajduje potwierdzenie w przypadku stroju skinheadw, czarnych diabw na motorach czy enkawudzistw. Ale czy sprawdza si w innych przypadkach? W p y w g r u p y n a j e d n o s t k . Byt spoeczny, jakim jest grupa, to znacznie wicej ni obecno innych. Z tego te wzgldu wpyw grupy na jednostk wystpuje pod wieloma postaciami, i dokonuje si dziki rnorodnym mechanizmom psychicznym. W grupach pierwotnych, z reguy liczcych niewielu osobnikw, ma miejsce silna wi emocjonalna, intymno relacji i to one okrelaj si wpywu grupowego. W grupach wtrnych, bardziej licznych (Jest to wedug A. P. H a r ea, amerykaskiego znawcy problematyki grup, podstawowy podzia grup) wikszego znaczenia nabiera zbieno przekona, upodoba, interesw itp. Midzy czonkami danej grupy, niezalenie od rnicy dziaajcych mechanizmw, zawsze wystpuje pewien rodzaj wizi. Dlatego te czsto spotykamy d e f i n i c j e g r u p y j a k o z b i o r u l u d z i, m i d z y k t r y m i i s t n i e j e w i p s y c h o s p o e c z n a. Silna wi charakteryzuje grup zwart, w przypadku grupy maej osoby j tworzce pragn pozostawa razem, we wsplnocie spoecznej, czsto kontaktuj si ze sob, rozmawiaj, organizuj wsplne imprezy rozrywkowe itp.. Jeeli grupa naley do kategorii wielka, a osoby do niej nalece s rozproszone przestrzennie, pozostaje wtedy wi duchowa. Patrioci polscy np. s rozrzuceni po caym wicie jednak maj poczucie wsplnoty. Innych Polakw postrze-gaj jako osoby nalece do tej samej grupy, odrbnej wobec innych grup patriotycznych. Takie grupy, do ktrych jednostki przynale i t przynaleno akceptuj s ich grupami w a s n y- m i, przeciwstawnymi grupom o b c y m. O grupach wasnych zazwyczaj ludzie mwi my, o grupach obcych oni. Nam z reguy przypisuje si jakie cechy pozytywne, im ludzie przypinaj jako atk o nieprzyjemnej wymowie. To, z pozoru nieistotne zrnicowanie na my i oni, pociga za sob daleko idce konsekwencji psychologiczne. Z grup wasna ludzie identyfikuj, wobec grup obcych s nastawieni niechtnie , a nawet wrogo. Obie formy relacji kryj w sobie wiele istotnych problemw badawczych i dotyczcych wspycia midzy ludmi.

229

Identyfikacja z grup otwiera jednostk na wpyw grupy. Dostrzegane podobiestwo do innych osb z grupy wasnej skania j do postrzegania siebie jako t, ktra ma podobne cechy spoeczne jak i pozostae osoby z grupy. Tworzy si w ten sposb spoeczna struktura tosamoci osoby. Odzwierciedla si w niej przynaleno do rnych grup: rodzinnej, szkolnej, osiedlowej, regionalnej itp. Tosamo spoeczna, w przeciwiestwie do tosamoci psychicznej, opartej na rozpoznaniu swoich cech psychicznych, jest bardziej zmienna, zalena od dynamiki sytuacji yciowych. Mimo to wpywa ona na wiadomo i zachowanie jednostki. Grupa wasna zawsze jawi si jako bardziej atrakcyjna pod pewnym wzgldem ni grupy obce. Jest ona znana, zatem zapewnia poczucie bezpieczestwa. Jeeli dodatkowo jest to grupa o wysokim statusie spoecznym, to wiadomo przynalenoci do niej podnosi samoocen jednostki Wszystko to powoduje, e opinie, zwyczaje, skrypty zachowa grupy wasnej s akceptowane, przejmowane i stosowane w rnych sytuacjach yciowych. Jednostka zostaje uksztatowana wedug wzorca grupowego. Poczucie przynalenoci grupowej powoduje zachowania faworyzujce grup wasn. R. D a w k i n s, autor pracy pt. Samolubny gen, twierdzi, e wszelkie dziaania na rzecz grupy jest uwarunkowane genetycznie i ma na celu rozprzestrzenianie genw wasnych i bliskich krewnych. Zgodnie z teori doboru krewniaczego W. H a m i l t o n a najchtniej pomagamy najbliszym krewnym, a im dalsze pokrewiestwo, tym mniejsza skonno do ich wspiera-nia. Mocnym wsparciem tego pogldu jest wynik bada N. L. S e g a l a, pokazujcy, e zachowanie na rzecz rodzestwa jest silniejsze u bliniakw monozygotycznych ni dwujajowych. Teoria ta efektownie tumaczy zachowania pomocne i altruistyczne wobec krewnych nie wyjania jednak podobnych zachowa w przypadkach grup nominalnych, powstajcych ad hoc, skadajcych si z osb zupenie sobie obcych, nawet rasowo. H. T a j f e l i J. C. T u r n e r prezentowali studentom abstrakcyjne obrazy W. Kandinskyego i P. Klee, wyraajce zblione upodobania artystyczne malarzy i prosili zebranych o okrelenie swych upodoba. Ci, ktrym bardziej si podoba obraz Kandinkyego utworzyli jedn grup , ci, co opowie-dzieli si za obrazem Klee utworzyli drug. Nastpnie badani wykonywali pozorowane zadania, za wykonanie ktrych zleceniodawcy wyasygnowali pewn sum pienidzy na nagrody. Osoby badane obu grup miay same zaproponowa kandydatw do nagrodzenia oraz podzieli pienidze pomidzy grupami. Okazao si, e zaistniay powane trudnoci w wyborze kandydatw do nagrd. Osoby z kadej grupy proponoway tylko kandydatw z grupy wasnej, a dzielc pienidze wyranie faworyzoway swoich. Podobne zachowania wystpiy rwnie wtedy, gdy o przynale-noci do grupy decydowa jedynie rzut monet lub kolor oczu osb kwalifikowanych. Jak mona tumaczy takie zachowania? Jedn z przyczyn jest kategoryzacja spoeczna. Ten proces poznania spoecznego, uatwiajcy orientacj w gszczu zjawisk spoecznych, ma daleko idce konsekwencje w procesie identyfikacji. Uyte okrelenia grup pozwalaj odrnia grup wasn od obcej. My jestemy nawzajem podobni do siebie, a podobiestwo rodzi sympati, zatem ludzie grupy wasnej s bardziej sympatyczni, a w konsekwencji faworyzowani. Jest to z j a w i s k o s t r o n n i c z o c i w o b e c g r u p y w a s n e j. Dokonanie kategoryzacji i podziau na grupy wywouje e f e k t h o m o g e n i c z n o c i g r u p y o b c e j, tzn. niezrnicowanego postrzegania osb j tworzcych. O obcych mwi si, e wszyscy s tacy sami, rni od nas, a zatem gorsi, nie zasugujcy na wyrnienia Wywyszenie grupy wasnej podnosi samoocen jednostek do niej przynalecych. R. C i a l d i

230

n i bada ilo pojawiajcych si emblematw sportowych w strojach studentw, kibicw czoowych druyn akademickich futbolu amerykaskiego. Okazao si, e po kadym zwyciskim meczu ilo strojw z emblematami gwatownie wzrastaa, a po porakach malaa. Grupa zwyciska podnosi samoocen osb z ni si utosamiajcych. wiadczy o tym rwnie sia zapau, z jak kibice dopinguj swoj druyn w trakcie jej zmaga sportowych. Wyej opisane mechanizmy maj charakter oglnospoeczny, wystpuj nie tylko w dziedzi- nie sportu. Mog sprzyja interesom spoeczestwa jako caoci lub powodowa skutki negatywne. Konformizm Zjawisko konformizmu i w opracowaniach naukowych, podobnie jak w yciu potocznym bywa rnie przedstawiane i rozumiane. O X-ie jedni powiedz z pewn doz lekcewaenia, e jest to chorgiewka na dachu, drudzy stwierdza z uznaniem, e jest to czowiek elastyczny, radzcy w kadej sytuacji W opracowaniach naukowych ukazywano konformizm jako fakt eksperymentalny bd przedstawiano go z punktu widzenia teorii okrelonego autora. W drugim przypadku uwypuklano z konformizmu jedynie to, co potwierdzao, wzgldnie wzmacniao dan teori. M. R o k e a c h np. podkrela, e konformizm jest waciwoci ludzi autorytarnych, o zamknitym umyle, ulegych wobec autorytetw. Istotnie, jest to jedna z form wystpowania konformizmu, ale nie jedyna. Podobnie R. C i a l d i n i przedstawia konformizm jako zmian zachowania polegajc na upodobnianiu go do zachowania innych osb. I jest to jedna z form wpywu spoecznego. Jednak warto pamita, e zmiana form zachowania i upodobniania do zachowa innych moe nastpi w wyniku refleksji , uczenia si lub dojrzewania. A tradycyjnie nie kojarzymy tych procesw z konformizmem, kojarzymy je z przestrzeganiem regu wspycia spoecznego. W oryginalnych badaniach S. E. A s c h a konformizm okrelono jako modyfikacj i wypaczania sdw pod wpywem presji grupy. Wanie uleganie p r e s j i grupy jest cech wyrniajc konformizm od innych czynnikw upodobniania zachowania swojego do zachowania innych ludzi. Jeeli czowiek wbrew rozsdkowi lub niezgodnie ze swoimi przekonaniami zachowa si tak, jak oczekuje grupa, okrelimy go konformist. Wyrazicie ukazano to zjawisko w klasycznym eksperymencie Ascha. Badanym studentom pokazywano dwie kartki A i B. Na kartce A widnia odcinek prostej o dugoci 10 cm (w oryginale 10 cali), na kartce B wyrysowano trzy odcinki, oznakowane cyframi od 1 do 3. I tak linia 1=8 cm, 2= 10 cm, 3=8,5 cm. Ukad ten zmieniano w kolejnych prbach. Zadaniem badanych byo udzielenie odpowiedzi na pytanie: Ktra linia z kartki B jest rwna linii z kartki A? Rozrnienie wielkoci tych odcinkw normalnie nie sprawia ludziom najmniejszego kopotu. Asch wprowadzi jednak pewne utrudnienie. Dziewitka odpowiadajcych zostaa usadowiona przy stole tak, e pierwszych omiu byo pozorantami, tzn. zachowujcymi si zgodnie z poleceniami eksperymentatora i oni, jeden po drugim, mwili nieprawd stwierdzajc, e lini rwn do tej z kartki A jest 3-cia a kartki B. Osobnik dziewity, fak-tyczny obiekt bada, nie znajcy umowy eksperymentatora z omiu pozostaymi uczestnikami bada, tzw. osoba naiwna, spostrzega dugo odcinkw i sysza wypowiedzi grupy omiu osb. Jaka zatem by jego odpowied na zadane pytanie? Wedug danych Ascha 1/3 w ponad poowie prb badawczych zachowaa si konformistycznie, jedynie 25% nie ulego presji grupy w adnej prbie. Pamita naley, e badanymi Ascha byli studenci, osoby mode i wyksztacone, za wyraone opinie nie groziy im adne przykre konsekwencje, mimo to wielu z nich zacho-wao si zgodnie z wzorcem grupowym. W realnych sytuacjach, np. w rodowisku pracy odczuwana presja grupy moe by znacznie skuteczniejsza.

231

Eksperyment Ascha by wielokrotnie powtarzany i modyfikowany. Jego wyniki zostay wielokrotnie potwierdzone, a take uzupeniono obraz presji grupy na jednostk. Okazao si, e poziom konformizmu nie zaley od bezporednioci kontaktw badanych, pozostaje niezmienny i wtedy, gdy uczestnicy przebywaj w izolowanych kabinach, lub pozostajc w odlegych miastach kontaktuj si ze sob drog radiow. Udowodniono, e grupa atrakcyjna, o wysokim statusie spoecznym, a take zwarta nasilaj zachowania konformistyczne jednostek. Najsilniejsz presje wywieraj grupy liczce od 3 do 16 osb. Grupy niejednolite, mieszane np. z jedn kobiet wrd pozorantw-mczyzn wywieraj sabsz presj. Podo-bnie grupy niejednomylne, np. czwarty w kolejnoci pozorant mwi prawd o dugoci od-cinkw, tym samym osabia presj grupy, a liczba zachowa konformistycznych spada do 10%. Interesujcy jest wtek, dotyczcy trwaoci konformizmu. Wyobramy sobie nastpujc procedur eksperymentu: po wypowiedziach pozorantw i osoby badanej wyprowadzamy pozoranta nr 1, pozostawiajc osob naiwn. Nastpnie powtarzamy zabieg z pozorantami nr 2, 3, a do 8-mego.W wyniku zabiegu nie bdzie ju wrd badanych osb instruowanych przez eksperymentatora. Czy w tej sytuacji i ewentualnie jak dugo pojawia si bd odpowiedzi konformistyczne? Okazuje si, e trzeba wymiany trzech pokole po pozorantach (pokolenie to 8 osobowy zestaw), by cakowicie zaniky lady presji grupy. Zadziwiajco trwae s niektre lady konformizmu w psychice ludzkiej. Jednak ich wpyw na zachowania ludzi wyranie si rnicuje. Niektre osoby przejawiaj k o n f o r m i z m z e w n t r z n y, tzn. zachowuj si zgodnie z presj grupy tylko w obecnoci osb z grupy, w innych sytuacjach kieruj si wasnym rozpoznaniem, inne prezentuj k o n f o r m i z m w e w n t r z n y, tzn. opinie grupy staj si ich osobistymi opiniami, wystpuje u nich pena interioryzacja zapatrywa grupowych. Taki czowiek gdzie na kocu wiata zachowuje si tak, jak w swojej wiosce polskiej, nigeryjskiej lub dowolnej innej. Konformizm jest stopniowalny, tworzy wymiar dwubiegunowy. Na jednym kracu znajduje si nonkonformizm na drugim konformizm. Wikszo ludzi lokuje si pomidzy tymi kracami. Nonkonformici to ludzie kierujcy si wasnym rozeznaniem stanu rzeczy, poszukujcy nowych rozwiza problemw ycia, nowych dozna i dowiadcze, pragncy postpu spoecznego, nowatorscy. Zazwyczaj s to twrcy kultury, naukowcy, wybitni politycy-reformatorzy, modzie. Te grupy ludzi dokonuj zmian w spoeczestwach. Konformici z kolei s zamiowani w tradycji, przywizani do starych zasad i norm, do mdroci ojcw i dziadw, nie lubi zmian, s konserwatystami. Wykraczanie poza istniejcy stan rzeczy traktuj jako dokuczliwo, a w skrajnych przypadkach jako naruszanie witoci. Jakie s przyczyny takiego zrnicowania orientacji ludzi? Czciowa odpowied na to pytanie znajduje si ju w tekstach dwu powyszych fragmen-tw. Dotyczy ona poznawczych przyczyn konformizmu. D. T. C a m p b e l l wykaza, e ludzie korzystaj z dwch rde wiedzy: 1) indywidualnego, czyli wasnego dowiadczenia, refleksji, przemylenia i 2) spoecznego, czyli powszechnej wiedzy innych, przekazu tradycyjne-go, obiegowych przekona itp. Dawanie przewagi rdom spoecznym przyczynia si do nasilenia zachowa konformistycznych i jest to k o n f o r m i z m i n f o r m a c y j n y. Natomiast uznanie wyszoci rda indywidualnego sprzyja nonkonformizmowi. Wzow kategori w tych wywodach jest przewaga, gdy normalnie ludzie korzystaj z obu rde wiedzy, ale uznawanie przewagi ktrego rodzaju wiedzy okrela typ orientacji. Nonkonformistami najczciej s ludzie kompetentni, o wysokim ilorazie inteligencji, sprawnie przetwarzajcy informacje, o silnej potrzebie sukcesu, zorientowani na tworzenie i twrczy, odnoszcy sukcesy w przeszoci, o wysokiej samoocenie i wysokim statusie, silnie zaangaowani na rzecz bronionego pogldu. Wiemy z historii jak nieugicie bronili swych

232

przekona patriotycznych partyzanci poddani presji hitlerowskich przeladowcw. Nonkonformizm sabnie w sytuacjach wieloznacznych lub nieokrelonych, pod wpywem dziaania autorytetu o wysokim prestiu, odnoszcego znaczce sukcesy i innych. Drug grup przyczyn zachowa konformistycznych stanowi emocje. S to gownie obawy i lki rnej intensywnoci. S. S c h a c h t e r w jednym ze swych eksperymentw ukaza mechanizm ich pojawiania si i intensyfikacji. Trzech pozorantw wprowadzono do grupy osb dyskutujcych o rozwizaniu problemu X. Jeden z wprowadzonych natychmiast zaakceptowa propozycj grupy, drugi pocztkowo krytycznie nastawiony, po paru dodatkowych argumentach zmieni zdanie i zgodzi si z grup, trzeci uporczywie trwa przy swoim przekonaniu. Skutek by taki, e dwu pierwszych pozostawiono w spokoju, natomiast caa energia grupy zostaa skierowana na przekonanie pozoranta, ktry nie podzieli zapatrywa grypowych. Znalaz si on w pooeniu dewianta, odmieca, a takich ludzie nie lubi. Odczuwaj to osoby atakowane jako stan dokuczliwy, nieprzyjemny, wywoujcy napicie nerwowe i fizjologiczne (pocenie si, zasychanie w ustach, przyspieszona akcja serca i inne). J. L. F r e e d m a n i A. N. D o o b na podstawie podobnego eksperymentu wykazali, e odmiecom, outsiderom grupa przydziela trudne lub nieprzyjemne zadania do wykonania, natomiast do nagrd proponuje osoby prawomylne, konsekwentnie wykluczajc nawet zasuonych odmiecw. Ludzie z reguy unikaj kontaktw z osobami rnicymi si od nich, wywouj tym samym u nich dokuczliwy stan deprywacji spoecznej. Dewianci s omieszani, nadaje si im niemile brzmice przezwiska, namiewa si z rnych form zachowania. I jest to jedna z bardziej dokuczliwych kar spoecznych, a lk przed omieszeniem jest bardzo intensywny. Dane te wskazuj, e lk przed sankcj grupy jest jedn z przyczyn zachowa konformistycznych. W kadej grupie spoecznej wystpuj oczekiwania przestrzegania okrelonych norm zachowania. Ich naruszenie pociga za sob rnorakie sankcje, a obawy przed nimi skania ku konformizmowi, zwanemu k o n f o r m i z m e m n o r m a t y w n y m. Interesujcych ilustracji i dowodw na rzecz tej tezy znajdzie Czytelnik w pacach S. M i l g r a m a, przedstawiajcych badanie norm obowizujcych w kolejkach lub dotyczcych zachowa w wagonach metra nowojorskiego. Rwnie emocje pozytywne skaniaj do zachowa konformistycznych. Ludzie chtnie zachowuj si zgodnie z yczeniami osb lubianych i atrakcyjnych, gdy pragn ich aprobaty, uznania. Zachowania konformistyczne jednostki bywaj rdem dumy. wiadomo tego, e Jestem osob, ktra nigdy nie kamie, a wic nie narusza istotnej normy spoecznej, jest podstaw wysokiej samooceny i samozadowolenia. Swoistym kuriozum jest konformizm bezrefleksyjny, przejawiajcy si w automatycznym podporzdkowaniu normom spoecznym. Znamy z ycia codziennego liczne przypadki tego typu. Czasami np. na ulicy kto nam si kania, zgodnie z panujcym zwyczajem odwzajem-niamy ukon, dopiero pniej uwiadamiamy sobie, e nie by to znajomy, a jego ukon by skierowany do osoby, idcej tu za nami. Dugotrway spr wrd naukowcw i zwykych miertelnikw dotyczy wpywu pci na konformizm. Tradycyjnie sdzono, e kobiety s bardziej konformistyczne. Wywaone stanowisko wspczesnej psychologii oddaje tekst w ramce nr 22 Ramka nr 22 Rnice podatnoci na wpywy wynikajce z pci s nie tylko mae, ale zale te od typu wywieranej na ludzi presji spoecznej. Eagly (1987) i Becker(1986) wykazali, e rnice w zalenoci od pci najczciej ujawniaj si wtedy, gdy grupa wywiera nacisk, a widzowie mog wprost obserwowa stopie, w jakim ty podporzdkujesz si tej presji (jak np. w badaniach

233

Ascha, gdzie kady z uczestnikw wiedzia, czy odpowiada tak samo jak reszta badanych). Na ten rodzaj nacisku spoecznego kobiety istotnie czciej reaguj konformistycznie ni mczyni. Zdarzaj si jednak pewne sytuacje, w ktrych tylko my wiemy, czy zachowujemy si konformistycznie czy nie. Dzieje si tak na przykad wtedy, gdy suchamy, kiedy inna osoba wygasza mow o treci sprzecznej z naszym punktem widzenia, a nastpnie rozstrzygamy, w tajemnicy przed innymi, w jakim stopniu zgadzamy si z jego argumentami. W sytuacjach tego rodzaju rnice pomidzy kobietami i mczyznami dotyczce ich podatnoci na wpywy waciwie znikaj. Eagly (1987) sugeruje, e moe to wynika ze spoecznych rl mczyzny i kobiety, ktrych nas nauczono. Kobiety uczy si, by byy skonne do zgody i daway wsparcie innym, mczyzn natomiast-by byli niezaleni w obliczu bezporedniego nacisku spoecznego. Eagly sdzi, e i mczyni, i kobiety w sytuacjach publicznych, kiedy kady moe zobaczy, jak reaguj, prezentuj zwykle takie zachowania, ktre s waciwe danej pci (np. badania nad konformizmem podobne do eksperymentw Ascha). Trzeba jednak pamita, e wielko rnic zwizanych z pci jest stosunkowo niewielka. Cyt. za E. Aronson, T. Wilson, R. Akert: Psychologia spoeczna, serce i umys, Zysk i S-ka, Pozna, 1997 r. s. 295.

Polaryzacja grupowa G l e n W h i t e w latach dziewidziesitych ubiegego wieku pokaza, e kanadyjscy studenci kierunku zarzdzania podejmujc decyzj grupowo s skonni przeznaczy wiksz sum pienidzy na ratowanie upadajcego, le zaprojektowanego przedsibiorstwa ni osoby podejmujce decyzj indywidualnie. Nie mona w tym przypadku mwi o bdach wynikajcych z braku wiedzy, bowiem badanymi byli ludzie dobrze przygotowani do rozwizywania tego rodzaju problemw. Przyczyny zatem naley upatrywa we waciwociach dziaalnoci grupowej. Procesy zachodzce w grupie powoduj, e decyzje i dziaanie grupowe s bardziej radykalne ni realizowane pojedynczo. S. M o s c o v i c i i M. Z a v a l l o n i (1969 r.) nazwali to zjawisko p o l a r y z a c j g r u p o w . Wspomniana radykalizacja dziaa w dwu kierunkach. Jee przed rozpoczciem pracy w grupie osobnicy s nastawieni na rozwizania ryzykanckie, to podejm decyzje grupow o wyszym poziomie ryzyka ni prezentowali indywidualnie na wejciu. Jeeli natomiast rozpoczynajc dziaanie w grupie bd reprezentowa nastawienie ostrone, to pod wpywem wymiany zda w grupie podejm decyzje bardziej ostron ni ta, ktr zamierzali podj indywidualnie. Tak ksztatuje si polaryzacja w sytuacji podobnych nastawie osb uczestniczcych w podejmowaniu decyzji. Bardziej skomplikowany problem wystpuje wtedy, gdy grup tworz osoby o rnych nastawieniach wobec sposobu jego rozwizania lub podjcia dziaania. Wystpuje wtedy tzw. ukad dynamiczny, cierania si i uzgadniania opinii. Jeeli nastawienia nie byy bardzo zrnicowana, do szybko nastpuje ujednolicenie opinii grupowej. N. L a t a n e, posugujc si stymulacj komputerow wykaza, e proces taki przebiega wzgldnie szybko i parokrotna wymiana zda i nastpuje zblienie zapatrywa. Natomiast przy zrnicowanych nastawieniach dyskusja w grupie radykalizuje zapatrywania opozycyjne, w powstaych tym sposobem subgrupach nastpuje polaryzacja (radykalizacja) stanowisk, co prowadzi do zrnicowania lub podziau grupy. W socjologii ten stan zrnicowania w obrbie caoci nazywa si polaryzacja, mwi si np. o polaryzacji spoeczestwa. majc na myli podzia wedug okrelonego kryterium na przeciwstawne ugrupowania. Te dwa rozumienia polaryzacji grupowej nie pokrywaj zakresowo, chocia

234

wystpuj w nich pewne elementy wsplne. W grupie spolaryzowanej (socjologicznie) albo midzy grupami spolaryzowanymi (psychologicznie) nasila si rywalizacja, zwiksza si midzy nimi dystans spoeczny, pojawia si tendencja izolacjonizmu. W efekcie ksztatuj si specyficzne opinie grupowe. W praktyce ma to kapitalne znaczenie, bo oto zwizki zawodowe maj zupenie inne pogldy na spraw pac ni gremia rzdowe, urzdnicy ministerstw finansw inaczej widz wysoko podatkw ni podatnicy, a w grupach przestpczych lub gangach modzieowych ksztatuj si normy zachowania daleko odbiegajce od oglnie przyjtych w danym spoeczestwie. Polaryzacja grupowa wystpuje w amerykaskich awach przysigych, a take w naszych zespoach orzekajcych. Prawidowoci, potwierdzon wielokrotnie w badaniach eksperymentalnych, jest to, e orzekajcy po naradach w grupie radykalizuj swe sdy o nalenej wysokoci kary za dokonane przestpstwo. Jak to si ma do zasady sprawiedliwoci?! Jakie s przyczyny polaryzacji grupowej? Specjalici z dziedziny tej problematyki wskazuj na trzy podstawowe. Pierwsza z nich sprowadza si do oddziaywania informacji. W grupie pojawia si wicej i bardziej zrnicowanych argumentw ni wystpuje w wiadomoci jednostki. Jest to forma wpywu grupy na jednostk drog perswazji. Druga , eksponowana w teorii wartoci kulturowych, uzalenia polaryzacje od siy wartoci osiganych dziki dziaaniu grupowemu. Innymi sowy w grupie podnosi si wartociowo decyzji lub dziaania. Trzeci przyczyn, uwypuklan w teorii identyfikacji grupowej, jest denie czonkw grupy do podkrelenie rnic pomidzy grup wasn a grup (ami) obc (ymi). P o s u s z e s t w o. Z dowiadcze wasnych i z obserwacji potocznych wiemy, e posuszestwo odgrywa istotn rol w rnych dziedzinach ycia. Trudno sobie wyobrazi wojsko, w ktrym nie suchano by rozkazw przeoonych, szkoy bez posuszestwa uczniw wobec nauczycieli, pastwa, w ktrym gos przywdcw nie wyznaczaby postpowania obywateli itp. Jedno-czenie wiadomo, e w niektrych sytuacjach ludzie bywaj nadmiernie posuszni i wykonuj polecenia amoralne lub nawet zbrodnicze, a take i to, i niekiedy danie posuszestwa prowadzi do nieposuszestwa, oporu wobec nakazujcego. Jaka zatem jest istota zjawiska i jakie cechy je charakteryzuj? Posuszestwo jest zjawiskiem, ktre ma wiele cech wsplnych z konformizmem. W obu przypadkach na zachowanie osobnika decydujcy wpyw wywieraj czynniki zewntrzne, ograniczajce rol osobowoci posusznego. Przewaga nakazujcego posusznemu wyko-nanie okrelonych czynnoci, podobnie jak grupy w sytuacji konformizmu, jest wyrazista. Nakazujcy reprezentuje wobec niego si grupy, jednak nie bezporednio, lecz symbolicznie. Sia grupy w tym przypadku zostaje zcedowana na okrelon jednostk: ojca, urzdnika, organizatora akcji spoeczne i innych. Osobom takim przypisujemy autorytet, a poziom jego akceptacji zaley od siy grupy cedujcej. Jednostka posuszna ulega autorytetowi, zachowuje si podobnie jak konformista lecz pod wpywem odmiennej motywacji. Zjawisko ulegoci wobec autorytetu opisa na podstawie interesujcych eksperymentw Stanley M i l g r a m. Jego dowiadczenia zalicza si do grupy 40 bada, ktre zmieniy oblicze psychologii (R. R. H o c k). Ich przebieg przedstawia si nastpujco: zamieszczono w prasie ogoszenie informujce, e poszukuje si chtnych do udziau w eksperymencie badajcym pami. Cel bada by jednak zupenie inny. Ostatecznie uczestniczyo w nim 40 osb, wybranych z pord zgaszajcych si. Byli to ludzie rnego wieku, zawodu, wyksz-tacenia i pci. Po przybyciu do laboratorium Uniwersytetu Yale uczestnika eksperymentu spotyka inny

235

wspuczestnik (w rzeczywistoci pozorant, asystent eksperymentatora), od ktrego przybysz dowiadywa si, e przedmiotem badania bdzie wpyw karania na eliminowanie bdw w uczeniu si. Nastpnie prowadzcy badania dokonywa losowania, majcego okreli ktry z nich bdzie nauczycielem a ktry uczniem. Losowanie byo tak przygotowane, e nauczycielem zawsze zostawa przybywajcy. Po tym zabiegu zaznajamiano badanego z urzdzeniem do karania. Prowadzono go do pokoju ucznia (nauczyciel nie mia widzie objaww cielesnych karania), pokazywano podczenie elektrod do ciaa ucznia, sprawdzano podczenie do prdu. Ucze, mimo protestw, e jest chory na serce i nie znosi uderze prdem, zostawa w pomieszczeniu, przeznaczonym dla niego, natomiast nauczyciel przechodzi do przylegego pokoju, w ktrym na pulpicie stou mia przyciski do wczania karzcego prdu i regulator jego napicia. Skala intensywnoci kary wynosia od 15 do 450 wolt. Dodatkowo na tablicy skali znajdoway si napisy jakociowe, przedstawiajce dziaanie prdu jako sabe, silne, intensywne, niebezpieczne i XXX (grone?, miertelne?). Kar mona byo stopniowa, jej poziom intensywnoci wzrasta ze szczebla na szczebel o 15 wolt. Celem badania miao by sprawdzenie zapamitania skojarze par sw, cig sowny by dugi, wic nauczyciel mg by przekonany, e bdy ucznia s zupenie naturalne. Instrukcja i zalecenia eksperymentatora zachcay do stosowania surowych kar i intensyfikowania ich po kadym kolejnym bdzie ucznia. Czytelnik ju zapewne domyla si, e nie karano realnego ucznia, lecz nauczyciel otrzymywa odpowiedzi i sygnay o zachowaniu uczcego si z tamy, nagranej wedug schematu eksperymentu. I jedynym celem badania byo poznanie tego, jak silnie dziaa na badanych autorytet i jak intensywnymi karami posu si badani pod wpywem nacisku autorytetu. Od nauczyciela eksperymentator wymaga, by za kad pomyk kara uderzeniem prdu, a za kolejn jeszcze silniejszym szokiem. Po dojciu do kary o sile 120 wolt ucze sygnalizowa odczucie blu, a po uderzeniu 150 wolt woa: Ju wystarczy! Wypucie mnie! Mwiem, e mam kopoty z sercem! Serce mnie boli! Wypucie mnie, prosz! Co dzieje si z moim sercem! Odmawiam dalszego uczestnictwa. Wypucie mnie! Mimo protestw i krzykw ucznia prowadzcy badania nakazywa dalsze i coraz ostrzejsze karanie. Poleca brak odpowiedzi traktowa jako bd i kara odpowiednio surowo. W kocu ucze przesta odpowiada. Przed ogoszeniem wynikw pyta Milgram psychiatrw i studentw psychologii o to jakie przewiduj wyniki. Respondenci sdzili, e mniej ni 4% badanych bdzie karao ucznia, gdy ten przestanie odpowiada, a tylko 0,01% procenta uyje kar maksymalnych. Rezultaty eksperymentu byy raco niezgodne z przewidywaniami i byy zupenym zaskoczeniem. Okazao si, e a 65% procent badanych (26 z grupy 40 uczestnikw) posuyo si kar maksymaln, a 80% kontynuowao badania po tym jak ucze przesta odpowiada. Pierwsze odmowy (5 osb=12,5%) wystpiy dopiero przy karze o sile 300 wolt. Rezultaty byy tak szokujce, e wtpiono w trafno metody, sugerowano, i mamy do czynienia z artefaktem. Mwiono, e badani ulegli magii laboratorium naukowego oraz przekonaniu, e eksperymentator wszystko przemyla i wie, czego da od nauczycieli. Gdyby nie to oczarowanie zachowali by si inaczej, zgodnie z normami spoecznymi. Uwzgldniajc zarzuty tego typu Milgram przeprowadzi badania w pomieszczeniach biurowych zrujnowanej dzielnicy miasta i wyniki, mimo obskurnego otoczenia, okazay si zblione do otrzymanych w laboratorium uniwersyteckim. Sceptycyzm wobec omawianych rezultatw wynika rwnie z przekonania Amerykanw, e s oni narodem racjonalnym, zbiorowoci jednostek odpowiedzialnych i e u nich uleg-o wobec autorytetu, taka jaka miaa miejsce np. w hitlerowskich Niemczech jest niemo-liwa. Duma

236

narodowa uniemoliwiaa przyjcie informacji naruszajcych pozytywny obraz wasnej grupy narodowej. Tymczasem rwnie badania powtrzone po 20-tu latach od pierwszego eksperymentu pokazuj, e pierwotnie otrzymane dane pokrywaj si ze wspczesnymi. W serii eksperymentw, modyfikujc odpowiednio ich schematy, Milgram udowodni, ze opisywane zachowania nauczycieli wystpuje t y l k o p o d w p y w e m a u t o r y t e t u prowadzcego badania. Jeeli np. o karanie prosi sam ucze, nie uderzano prdem. Rwnie nie stosowano kar wtedy, gdy poleca je asystent lub inny uczestnik sesji badawczej. Wynika z tego, e motywem ulegoci wobec autorytetu jest ch uzyskania aprobaty spoecznej. Tak zapewnia kierujcy badaniami, stojcy na wysokim szczeblu drabiny prestiu spoecznego, a nie gwarantuj asystenci i koledzy badanych. Milgramowi zarzucano rwnie to, e stosowan procedur badawcz naruszy normy moralnoci i mg spowodowa niekorzystne zmiany zdrowotne u osb badanych. Informacje o tym problemie znajdzie Czytelnik w nastpnym rozdziale. Przeciwiestwem posuszestwa jest opr, nieposuszestwo. J.W. B r e h m opracowa t e -o r i r e a k t a n c j i, zgodnie z ktr ograniczenie swobody, nacisk na realizacj zachowania narzucanego, wywouje efekt przeciwny. Jeeli zwiksza si nacisk na akceptacj okrelonej postawy lub podjcie nakazanego zachowania, to obserwuje si narastanie oporu. Zakazana moliwo jawi si bardziej atrakcyjn. Liczne badania potwierdziy ten fakt, np. kierowcy syszc sygna klaksonu, nakazujcy przypieszenie jazdy, z reguy zwalniaj demonstrujc niech do ulegoci (B. R. R u b a c k). Poziom reaktancji jest waciwoci subiektywn, u jednych osb jest wysoki u innych niski. Pierwszych R. C i a l d i n i nazywa kozami, drugich owieczkami. Sia oporu u kozw niekiedy bywa tak dua, e odrzucaj oni nawet zalecenia lekarzy (E. T.D o w d). Natomiast owieczki szybko ulegaj wpywom autorytetw, daj si powodowa sob. Z tego te powodu przywdcy rnych sekt i kociow chtnie rekrutuj i wczaj do swych szeregw owieczki, a eliminuj kozw. Jeeli spojrzymy na wyniki eksperymentu Milgrama z punktu widzenia teorii reaktancji, to pojawia si interesujce pytanie: dlaczego wrd nauczycieli byo tak mao kozw? Czy dlatego, e w spoeczestwach owieczki stanowi 65% populacji i grupa badanych Milgrama odzwierciedla ten stan rzeczy, czy te presja autorytetu jest tak silna, e nawet kozy pod jego wpywem zatracaj osobowociow regulacj zachowania? Za drug interpretacj przemawia spostrzeenie Milgrama, poczynione w czasie trwania eksperymentu: Obserwowaem dojrzaego i pocztkowo zrwnowaonego biznesmena, ktry wszed do laboratorium umiechnity i pewny siebie. Po dwudziestu minutach pozosta z niego drcy i jkajcy si wrak, bliski zaamania nerwowego ... Niestety, piszcemu te sowa nie jest znana osobowo biznesmena i nie wiadomo czy naley on do kozw, czy do owieczek. Rwnie nie s mu znane adne badania empiryczne, dotyczce wpywu autorytetu na zachowania kozw. II. R e l a c j e m i d z y o s o b n i c z e. Problemy jednostka-jednostka s rwnie bogate i rnorodne jak grupa-jednostka. Ich rozpito wyznaczaj bieguny od mioci do nienawici, od zachowa pomocnych po agresj i zabjstwa, od ubstwiania po deprecjacj innych. Ujmujc rzecz bardziej fachowo powiemy, e relacje interpersonalne ukadaj si w dwu ortogonalnych paszczyznach (dymensjach): 1) m i o n i e n a w i i 2) d o m i n a c j a - p o d p o r z d k o w a n i e (submisja). Wikszo, jeeli nie wszystkie, form relacji midzyosobniczych sprowadza si do dziaania tych si. S one niekiedy jednoznacznie wyraziste, niekiedy maskowane i ubierane w szaty zwodnicze. Ale

237

zawsze odgrywaj istotn rol, co podkrelaj m.in. M. W e b e r, Th. L e a r y F. P r a t t o i inni. Ta wielowymiarowo i wielowarstwowo czyni problematyk interesujc, a nawet intrygujc. W y m i a r m i o n i e n a w i . Istnieje wiele powodw ksztatowania si bliskich zwizkw midzyosbniczych, podobnie liczne prowadz do wzajemnej niechci lub wrogoci. Psychologa spoecznego interesuj zarwno formy takich powiza jaki i przyczyny ich powstawania.

M i o i s y m p a t i a w s t o s u n k a c h m i d z y l u d z k i c h. Jednym z czynnikw ksztatujcych relacje interpersonalne jest s y m p a t i a w z a j e m n a. Mona j scharakteryzowa w kategoriach technicznych jako uczucie pozytywne, jednak nie bdzie to okrelenie wyczerpujce, bowiem sympatia wzajemna jest form relacji midzyosobniczej. Jednostki w ni zaangaowane nie tylko doznaj emocji pozytywnych, ale take je ukierunkowuj na wybrane osoby. Tym samym okrelaj specyfik danej relacji. W ukadzie wzajemnoci, np. w diadzie ukierunkowanie ma charakter zwrotny. Jeeli osoba A darzy sympati osob B, to B rwnie ywi podobne uczucie do A. W ukadach wikszych od diady relacje s bardziej skomplikowane, lecz istota pozostaje ta sama. W yciu wystpuj liczne formy sympatii wzajemnej. Jedn z nich jest mio dwu osb pci odmiennej. Relacje uksztatowane pod wpywem mioci charakteryzuje intymno, blisko psychiczna i fizyczna, silna wi wzajemna, ch cigego przebywania z sob, powicania dla partnera i inne. Uczucie to ma uwarunkowanie zarwno biologiczne jak i kulturowe, jest rodkiem do zapewnienia trwania gatunkowego i jednoczenie wynika z upodoba i gustw uksztatowanych kulturowo. Jednak dominujc rol odgrywa w nim pocig seksualny. Mio rodzicielska, braterska lub siostrzana, wolna od wpywu czynnika seksualnego, bywa rwnie silna i trwaa, a nawet trwalsza od mioci zakochanych. T forma sympatii wzajemnej podlega daleko idcej regulacji spoecznej. W naszej kulturze dziecko pozostaje pod przemonym wpywem matki, ale s take kultury, w ktrych obowizek opieki nad nowonarodzonym powierza si ojcu. Mio rodzicielska, dziecka do rodzicw i midzy rodze-stwem nakazuj normy systemu pokrewiestwa, s one znaczc si spoeczn i wyranie wpywaj na intensywno i trwao uczu tego typu. Nadaj im status uczu przypisanych. Przyja midzy ludmi jest kolejn odmian sympatii wzajemnej. Przyjaci si wybiera, jest to akt dwustronny, wybierajcy i wybrany jednoczenie decyduj o wzajemnej relacji. Osoba przyjaciela musi spenia szereg oczekiwa. Kanadyjski badacz J. J. La G a i p a utrzymuje, e przyja wymaga otwartoci i szczeroci wobec partnera, autentycznoci zachowania, spontanicznoci, zachowa pomocnych (Epikur powiada, e bardziej potrze-bujemy pewnoci, e pomoc otrzymamy ni samej pomocy), akceptacji odrbnoci partnera, szacunku wobec niego i uznania jego wanej roli w istniejcej relacji. Jakie czynniki wpywaj na pojawianie si sympatii midzy ludmi? Wielu psychologw, m.in. L. R.T r i v e r s utrzymuj, e sympatia jest efektem dziaania ewolucyjnie utrwalonego mechanizmu. czenie si w grupy zwikszao prawdopodobiestwo przetrwania i zaspokojenia podstawowych potrzeb, a to tworzyo dobry nastrj, pozytywny stan uczuciowy. Skojarzenie zostao zakodowane i jest przekazywane z pokolenia na pokolenie. Ten punkt widzenia tumaczy genez mioci w ogle, lecz nie wyjania przyczyn jej pojawiania si w konkretnych

238

przypadkach, np. dlaczego zakochalimy w osobie X a nie Y, chocia obie s do siebie podobne pod wieloma wzgldami. Wyjaniajc podobne problemy psychologowie spoeczni wskazuj na kilka czynnikw-przyczyn takowych wyborw. Jednym z nich jest blisko przestrzenna. Rzecz jasna, e spotyka si przyjaci zamiesz-kaych w odlegych od siebie miejscowociach, ale najczciej ni sympatii czy ssiadw z bloku, ulicy, dzielnicy miasta. Dziaa tu prawo d y s t a n s u f u n k c j o n a l n e g o, co znaczy, e atwiej kultywowa przyja lub spotka obiekt mioci w bliskim otoczeniu ni w obcym miecie lub innym kraju. Stwierdzenie to nie dotyczy ludzi mobilnych, np. biznesmenw lub dziennikarzy, specjalistw z zakresu problematyki midzynarodowej. Tak zwani ludzie przecitni, jak to wykazuj badania socjologw, dobieraj partnerw yciowych i nawizuj przyjanie z ludmi najbliszego otoczenia spoecznego. Mog to by ssiedzi, koledzy z klasy szkolnej lub grupy studenckiej, wsppracownicy z fabryki lub biura. Pamita jednak naley o tym, e r n e s y t u a c j e i e l e m e n t y r z e c z y w i s t o- c i s p r z y j a j n a w i z a n i u s y m p a t i i t y l k o w t e d y, g d y s t a n e m w y j c i o w y m n i e j e s t u c z u c i e n i e c h c i l u b n i e n a w i c i. Badania L. F e s t i n g e r a, S. S c h a c h t e r a i K. B l a c k a, prowadzone na osiedlu Westgate West, zabudowanym 17-ma dwukondygnacyjnymi domami, z 10-ma mieszkaniami kady (pi na kadym poziomie) i zasiedlanymi losowo zgaszajcymi si lokatorami, wykazay, e przyjazne kontakty czciej nawizywano midzy lokatorami przylegych mieszka. A 41% przyjani nawizano midzy najbliszymi ssiadami, 22% z zamieszkaymi o jeden lokal dalej, a 10% z pozostaymi lokatorami. Mimo, e odlegoci pomidzy wejciami do poszczeglnych mieszka byy niewielkie (wahay si od 7 do 25 m.) zadziaao prawo dystansu funkcjonalnego. W tym kontekcie pojawia si pytanie: w jaki sposb odlego fizyczna oddziauje na proces psychiczny ksztatowania si sympatii midzy ludmi? Maa odlego fizyczna zwiksza dostpno wzajemn. Czowiek potrzebuje kontaktw z innymi (potrzeba afiliacji) i chcc je nawiza zwraca si przede wszystkim do najbliszego otoczenia. "Kiedy nie jestem blisko tej, ktr kocham, kocham t, ktra jest blisko- gosi znana maksyma. Jest to sytuacja podobna do poszukiwania wyjanienia zjawiska- wtedy wyjaniajcy te siga po informacj najatwiej dostpn (A.T v e r s k y). Po drugie, z osobami bliskiego otoczenia spotykamy si czciej ni z pozostaymi. Czstotliwo ekspozycji osb lub obiektw nasila sympati i przywizanie do nich, co wykazali R. Z a j o n c, R. F. B o r n s t e i n, R. L .M o r e l a n d i inni. Nawet bardziej lubimy nasz lustrzany obraz ni rzeczywisty, bo siebie czsto widzimy w lustrze, a rzadko ogldamy swoje fotografie. Bardziej lubimy te litery alfabetu, z ktrymi najczciej si stykamy, np. nasze inicjay. Po trzecie, spotykajc si czsto ludzie dostarczaj wzajemnej gratyfikacji. Pozdrowienia lub zwrot grzecznociowy Jak leci? wpywaj na pozytywne postrzeganie osoby spotykanej. Po czwarte, przewidujemy, e nasze kontakty z osobami bliskiego otoczenia bd trway przez pewien okres czasu. A przewidywanie takie usposabia przychylnie wobec partnera przyszych spotka. Przekonywujco ukazali to zjawisko m. in. W. M. K l e i n i Z. K u n d a. Oprcz czynnikw zwizanych z kompleksem bliskoci na sympati wzajemn wpywa wiele innych przyczyn. Jedn z nich jest w y g l d z e w n t r z n y. Ju w staroytnoci mwiono, e Uroda jest wicej warta ni list polecajcy. Studenci amerykascy, oceniajcy urod kobiet przedstawionych na fotografiach z przed i po operacji plastycznej, stwierdzili, e bardziej sympatyczne, pocigajce, cieszce si wikszym wziciem s te, ktre przedstawiay zdjcia po operacji (M. K a l i c k). Wyniki sondau, jaki przeprowadziem w latach 70-tych wrd studentek prawa i psychologii UAM pokazay, e najbardziej podanymi cechami kandydata na

239

ma s:1) uroda, 2) bogactwo, 3) mdro. Liczne badania pokazuj, e nauczyciele wyej oceniaj dzieci adnie wygldajce, sdziowie wymierzaj przystojnym lub urodziwym przestpcom nisze wyroki, urzdnicy chtniej zaatwiaj sprawy osobom o gadkich licach. Pikny wygld zjednuje sympati i uatwia ycie. Ludzie stereotypowo przypisuj osobom o piknym wygldzie inne pozytywne cechy. Sdz, ze urodzie towarzysz takie cechy jak mdro, dobro, sprawno i inne. Jest to efekt aureoli, czyli promieniowania jednaj cechy na ca struktur osobowoci. Ludziom np. trudno zazwyczaj uwierzy, e dany ksidz jest kamc lub prawnik zodziejem. Pozytyny streotyp zawodowy rzutuje na ocen innych cech. Jakby dopenieniem powyszych informacji s wyniki bada V. H u s t o n a i R. B u l l a, przeprowadzone w szkockim Glasgow. Charakteryzowali oni osob na oszpecon (rysowali na twarzy blizny, znamiona, malowali siniaki) i jedc z ni obserwowali zachowania ludzi w kolejce miejskiej. Pasaerowie z reguy unikali zajmowania miejsca obok szpetnej osoby. Podobne wyniki otrzymaa M. T y s z k o w a badajc ustosunkowanie do inwalidw, ktrzy pracujc w rolnictwie ulegli wypadkowi deformujcemu wygld twarzy. P o d o b i e s t w o osoby postrzeganej do nas czsto staje si powodem naszej sympatii do niej. Efekt podobiestwa jest wyranie widoczny w przypadkach wielu wsplnych cech charakteryzujcych osoby. Polacy lubi Polakw, Francuzi Francuzw, katolicy i Muzuma-nie bardziej lubi wspwyznawcw ni osoby innej religii. Ludzie kulturalni lgn do kulturalnych, prostaczkowie najlepiej si czuj wrd swoich. Przyjaciele, kochajcy si maonkowie bardzo czsto prezentuj podobne zapatrywania na wiele kwestii, prezentuj podobne postawy, zainteresowania i upodobania. Nie tylko te istotne cechy psychiczne maj wakie znaczenie w tej kwestii, rwnie rne elementy sytuacyjne mog wpywa na spostrzeganie podobiestwa. W czasie podry pocigiem jazda do tej samej miejscowoci moe sta si powodem wyrnienia osoby o podobnym punkcie docelowym jazdy. Lubimy tych ludzi, ktrzy nas lubi. Rwnie lubimy osoby, ktre lubi tych, ktrych my lubimy, Relacje te da si wyinterpretowa jako specyficzne odmiany podobiestwa tonacji uczuciowej lub ukierunkowania uczu. Mdro ludowa gosi, e przeciwiestwa przycigaj si. W psychologii powiada si, e niektrzy ludzie maja komplementarne cechy osobowoci i stwierdza si, e uzupeniajce si cechy czsto wpywaj na ksztatowanie si przyjani lub tylko sympatii wzajemnej. Prawidowo t nazywa si z a s a d k o m p l e m e n t a r n o c i. Dziaa ona np. w sytuacji gdy szefem instytucji jest czowiek pomysowy, wizjoner, ale saby wykonawca, a jego podwadny ma cechy dobrego organizatora i wykonawcy, lecz nie ma zdolnoci dostrzegania celw dziaania grupowego. Dziaajc razem osoby te wietnie uzupeniaj si i tworz na tej podstawie wi przyjani. Podobnie, niektre maestwa funkcjonuj dosko-nale dziki wzajemnemu dopenianiu. Jeeli zarwno podobiestwo jak i przeciwiestwa, czyli komplementarno, wpywaj na pojawianie si sympatii, to moe zrodzi si u Czytelnika odczucie sprzecznoci informacji. Nie jest to jednak naruszenie zasad logiki, gdy w niektrych przypadkach sympatia midzy ludmi wynika z podobiestwa, a w innych z komplementarnoci potrzeb, postaw czy interesw. Szacuje si, e okoo 70 % maestw tworz osoby podobne do siebie, pozostae dobieraj si na zasadzie komplementarnoci. Uwidocznione wskaniki procentowe odnosz si jedynie do tych maestw, ktrych partnerzy kierowali si motywami podobiestwa lub dopeniania. Poza ta grup pozostaj maestwa zawierane pod wpywem innych motyww, np. interesu, namowy, koniecznoci i wielu innych.

240

Jeeli podobiestwo i komplementarno wystpuj obok siebie jako siy konkurencyjne, to uzasadnionym staje si pytanie o to kiedy ludzie kieruj si pierwszym, a kiedy drugim. Prawidowo jest taka: jeeli ludzie peni podobne role, np. przyjaci, maonkw w ukadzie partnerskim, uczestnikw imprez zabawowych, dobieraj si wedug kryterium podobiestwa. Jeeli role wymagaj odmiennych zdolnoci, cech charakteru, realizuj si dobr uzupeniajcy (J. L. F r e e d m a n, J. M. C a r l s m i t h, D. O. S e a r s) Sympatia do okrelonej osoby moe by jej wasn.zasug. Ludzi lubi i ceni pewne cechy osobowe, jeeli kto je pielgnuje i ujawnia zyskuje tym samym sympatie innych. Do grupy najwyej cenionych cech zaliczamy sprawiedliwo, uczciwo, prawdomwno, szczero (cechy moralne), ale take poczucie humoru, pogod ducha, zdolnoci spoeczne i inne. Zestaw podanych cech ulega pewnym modyfikacjom wraz ze zmian wyobrae o istocie czowieka, innych waciwoci oczekiwano u osobnika epoki wiktoriaskiej, a innych u przedstawiciela postmodernizmu. Ujawnienie zestawu cech podanych wzbudza silne emocje dodatnie, ich brak lub odrzucenie wywouje rwnie silne emocje negatywne (B. W o j c i s z k e) Interesujc odmian sympatii jest a t r a k c y j n o czowieka. Osoby tak okrelane nie tyle wzbudzaj uczucie zaliczane go kategorii mio, co podziw, zachwyt. Podziwianiu, oczywicie, towarzysz uczucia ciepe, lubienie, uwielbienie, ale brakuje w tym pierwiastka osobistego, wobec osoby jedynie atrakcyjnej utrzymuje si zazwyczaj pewien dystans. Atrakcyjno interpersonalna moe ujawni si w ukadzie sympatii wzajemnej lub przybra form sympatii jednostronnej. Dwie np. osoby mog by atrakcyjne wzajemnie, podziwia siebie, ywi wzajemne uznanie, a jednoczenie nie tworzy pary przyjaci lub zakochanych. Bdzie to przypadek atrakcyjnoci wzajemnej. Atrakcyjno jednostronna moe ujawni si nawet wobec osoby nieznajomej, niektrym osobom publicznych przypisujemy cech atrakcyjnoci, mimo to, e nigdy nie spotkalimy ich osobicie. Atrakcyjno jest nastpstwem naszej oceny okrelonych walorw osoby, ktrej je przypisujemy. Zdaniem E. F o a i U. F o a , twrcw teorii zasobw, wanie one okrelaj walory osoby atrakcyjnej. S to: 1) mio, zdolno i umiejtno osoby obdarzania innych mioci i ciepem we wszystkich czasach i we wszystkich kulturach bya wysoko ceniona. 2) status, osoba o wysokim statusie jest atrakcyjn ze wzgldu na presti, czar, jaki roztacza wok swojej osoby. Kontakt z ni jest podany, bowiem umoliwia pawienie si w jej blasku. 3) zasb informacji, ludzie o bogatym zasobie informacji s uyteczni, zaspakajaj gd wiedzy, su informacjami praktycznymi. 4) dobra typu samochd, jacht, dacza na wybrzeu ciepego morza itp dodaj atrakcyjnoci posiadaczowi jako e ludzie pragn wspkorzysta z dbr tego rodzaju. 5) usugi, osoby skonne do wiadczenia usug i umiejce je realizowa s szczeglnie atrakcyjne dla osb o niezaspokojonych potrzebach osobistych. 6) pienidze, rodek zapewniajcy dostpno do wielu dbr, wygd i wadzy, kojarzcy si z poczuciem bezpieczestwa i niezalenoci, obiekt marze i pragnie wielu ludzi nadaj posiadaczom grubego portfela niekiedy wyjtkowej atrakcyjnoci. Sympatia w relacjach midzy ludmi nie sprowadza si jedynie do przey emocjonalnych, wpywa take na sposoby i skuteczno dziaania. Pozwala zapobiega napiciom interpersonalnym, a ju zaistniae osabia i cywilizuje. Stosunki midzy ludmi zabarwia tonacj yczliwoci. Z a c h o w a n i a p o m o c n e. W yciu codziennym zdarzaj si rozmaite sytuacje zagroenia. Czowiek na ulicy moe dozna ataku serca, polizn i skaleczy, albo sta si ofiar zodzieja lub zbrodniczego napadu. W innych okolicznociach moe ucierpie z powodu dziaania nieprzyjaznych si natury. Niezbdna jest wtedy pomoc innych ludzi. Czy chtnie udzielaj oni takiej pomocy? Od czego ona zaley? Jacy ludzie s bardziej, a jacy mniej skonni

241

do udzielania pomocy? Te i inne problemy kryj si pod hasem zachowania po mocne, badania ktrych zainicjowali B. L a t a n e i J. M. D a r l e y. Przyczyny nie udzielania pomocy jak i motywy zachowa pomocnych okazay si tak samo skomplikowane jak wiele innych zjawisk psychologicznych. Jedna z nich ma cisy zwizek z wyej omawian problematyk sympatii. Okazuje si, e ludzie chtniej pomagaj osobom podobnym do nich, a nie okazuj chci pomocy niepodobnym do nich. Szkoccy sprzedawcy np. nie chc rozmienia pienidzy osobom, ktre nosz koszulki z napisem Popieram gejw, amerykascy studenci nie pomagaj zbiera przypadkowo upuszczonych ulotek wyborczych, jeeli zachcaj one do gosowania na kandydata nie akceptowanej przez nich partii, w Polsce mona byo obserwowa rozmaite objawy niechci do kupujcych skandalizujcy tygodnik Nie i samego tygodnika. Rwnie na wiksze prawdopodobiestwo pomocy mog liczy osoby bliskie. Z tym uzupenieniem, e rodzice s bardziej skonni udziela pomocy dzieciom ni dzieci rodzicom, bliniacy s bardziej altruistyczni wobec siebie ni tzw. normalne rodzestwo. Zachowania pomocne zale od wielu czynnikw sytuacyjnych i osobowociowych. Ludzie chtniej udzielaj pomocy, jeeli widz oznaki saboci, np. lask inwalidy, zielony li na szybie samochodu i inne. Takiemu zachowaniu sprzyja znajomo terenu, np. topografii lotniska, dobry nastrj, wczeniej doznana pomoc ze strony innych (dziaa zgeneralizowana zasada wzajemnoci), silne poczucie odpowiedzialnoci, unaoczniony przykad innych. Szanse uzyskania pomocy malej, gdy udzielnie pomocy wie si z ryzykiem, gdy wzrasta ilo obserwatorw zagroenia ( jeden wiadek nie moe oglda si na innych), gdy pojawia si niepewno co do natury zdarzenia, gdy w pobliy znajduj si oficjalne suby, zobowizane go udzielania pomocy. Decyzja udzielenia pomocy jest wynikiem skomplikowa-nego splotu tych czynnikw.

N i e c h i n i e n a w i w s t o s u n k a c h m i d z y l u d z k i c h. Ludzie ywi wobec siebie nie tylko uczucia przyjazne, ale take niechtne. Ostatnie, podobnie jak pierwsze, bywaj rnej intensywnoci, powodujce jedynie unikanie osoby nie lubianej lub agresj na poziomie czynnej destrukcji. Dla wygody narracji nazwijmy je oglnie nienawici. Formy wystpowania uczu nienawici oraz przyczyny je warunkujce byy przedmiotem licznych bada psychologicznych. Poznajmy niektre z nich. Jednym z agodnych objaww niechci wobec innych s s t e r e o t y p y. Poznawczo s to uproszczone i schematyczne wyobraenia osoby, utrwalone w naszym umyle porednio, bez osobistego rozpoznania. S one przy tym zabarwione emocjonalnie, z olbrzymi przewag zabarwienia negatywnego nad pozytywnym. Do nielicznych wyjtkw stereotypu pozytywnego naley Anglik gentelman, a wikszo stereotypw narodowych, zawodo-wych, regionalnych wyraa niech powodowan jak cech ludzi traktowanych stereotypowo. Niemcw okrelamy jako butnych, Francuzw- kochliwych, Wochw- tchrzliwych, Rosjan- prostackich itd. Mamy szewski poniedziaek (szewc pijaczyna), zachanno ksiy, krtactwo prawnikw, przekupstwo urzdnikw. Sformuowania te wskazuj na wystpowanie nieuprawnionej generalizacji, przypisywanie cech niektrych jednostek grupom i charakteryzowania jednostek na podstawie istniejcego wyobraenia grupy. Stereotyp kobiety jako pracownika mniej wartociowego ni mczyzna wyranie wskazuje z kolei na inn waciwo tego zjawiska. Stereotypy mianowicie stanowi w niektrych przypadkach podstaw dyskryminacji, przejawiajc si na poziomie zachowania jako przyznawanie kobietom niszego ni mczyznom wynagrodzenia za tak sam prac. Niekiedy

242

dyskryminacja np. religijna w Irlandii czy polityczna w Turcji przybiera posta intensywnej nienawici, staje si zagroeniem ycia osb z grup spoecznie sabszych. U p r z e d z e n i a (przesdy spoeczne) s zjawiskiem, majcym niektre wsplne cechy ze stereotypami. Jednak jest ono bardziej zoone i wielowtkowe ni te ostatnie. G. J a h o d a, autor pracy pt. Psychologia przesdu dostrzega zwizki tego zjawiska z wierzeniami pierwotnymi, magi myleniem alogicznym, niewiadomoci (marzeniami sennymi), bdami pamici, reakcjami warunkowymi, niezaspokojonymi potrzebami mas ludowych, brakiem nadziei na lepsze ycie i innymi. Zazwyczaj uprzedzenie utosamia si z wrog bd negatywn postaw wobec jednostek lub grupy ludzi, opart na niepewnych lub faszywych przesankach, o negatywnym zabarwieniu emocjonalnym, odporn na zmiany.(G. A l l p o r t, E. A r o n s o n) W relacjach spoecznych niekiedy jedynie przynalenoci do okrelonej grupy ludzi wyzwala postaw przesdn. Niektre osoby nie wpuszcz X-a do mieszkania tylko dlatego, e jest Cyganem. inne nie podejm rozmowy z czowiekiem o wosach koloru miedzi, bo rudy jest wredny. Czstotliwo wystpowania uprzedze wzrasta w spoecznociach zrnicowanych etnicz-nie, religijnie, obyczajowo, historycznie, o zrnicowanym statusie spoeczny i dostpie do dbr oraz zaszczytw. Uprzedzenia s bowiem ideowym instrumentem walki o ekonomiczny interes grupowy. Niekiedy s one tworzone iwdomie przez tych, ktrych interesom su. W USA przesdy rasowe (Murzyni leniwi, niechlujni) i etniczne (imigranci niewyksztaceni, tpi) suyy zapewnieniu taniej siy roboczej. Deprecjacja ideowa tych grup pozbawiaa je moralnych podstaw walki o rwne traktowanie z grupami uprzywilejowanymi. Uksztatowaa u nich osobowo poddaczo-niewolnicz, akceptujc zasad nierwnoci spoeczno-ekonomicznej. Godz si oni na wykonywanie gorszej pracy, zamieszkiwanie w ndznych warunkach, nie domagaj si praw do ksztacenia. Mimo istnienia wielu aspektw ekonomicznej funkcji uprzedze byoby wielkim uproszczeniem pomijanie innych waciwoci tego zjawiska W jednej z teorii uprzedze mwi si o zasuonej reputacji jako podou uprzedze.(B. Z a w a d z k i) Zgodnie z tym tokiem mylenia proces ksztatowania uprzedze inicjuj przedstawiciele grupy (obiektu przesdu), typowym dla nich, ale nieakceptowanym zachowaniem. Wielu Murzynw, gonionych do cikiej pracy starao si od niej wykrci, co dao asumpt do twierdzenia o ich powszechnym lenistwie. Niektrzy Polacy, kradnc samochody w krajach Europy Zachodniej, przyczynili si do powstania mniemania, e Polak to zodziej. Jaka doza niechci kryje si za takimi sformuowaniami, wiedz ci, ktrzy praktycznie dowiadczyli dyskryminujcego dziaania uprzedze. Niektre uprzedzenia s przyswajane przez dzieci i modzie w procesie akulturacji. Wikszo Polakw lub Amerykanw nigdy w yciu nie widziao Turka, ale zapytani o to jacy s Turcy odpowiadaj natychmiast: Okrutni. Stereotyp i uprzedzenie przyswoili oni z opisw dawnych zachowa janczarw i innych wojownikw armii tureckiej, opisw osadzonych w wiadomoci spoecznej. Uprzedzenie takie jest pozbawione treci, ale ksztatuje emocje tych, ktrzy je poznaj. Uprzedzenia pojawiaj si niekiedy jako wynik bdu poznawczego. Mylne spostrzeenie, niewaciwe skojarzenie, nietrafna interpretacja prowadz do postaw tego typu. Przykadem moe tu suy synny przesd o szlachetnym dzikim, wykorzystany przez J. J. Rousseaua w krytyce spoeczestwa uprzemysowionego, sformuowany na podstawie powierzchownych przekazw marynarskich. Przesd jako bd zaburza p r o c e s y a t r y b u c j i, przypisywanie przyczyn zjawiskom spoecznym. Powoduje tendencyjno, albo stronniczo w postrzeganiu przyczyn. W sytuacjach

243

niejasnych ludzie uprzedzeni tumacz przyczyny zdarze na korzy osoby nalecej do ich grupy i pomniejszaj zasugi obcych. Zderzenie zawodnikw w czasie meczu kibic druyny potraktuje jako ostre wejcie, natomiast jej przeciwnik uzna je za brutalny faul. Uprzedzenia s odporne na zmian, trudno je wyeliminowa m. in. dlatego, e s wielok-rotnie powtarzane. Wystarczy, 1% ludzi z populacji bdzie uywao w kontaktach z innymi okrele przesdnych, to ilo przypomnie signie milionw, utrwalajc ich tre. Wzmac-niaj je rwnie zdarzenia jednostkowe, zgodne z tendencj odczu osb przesdnych. Koszta spoeczne tego stanu (wrogo midzy ludmi, nietolerancja wzajemna), s zbyt wysokie, wymagaj przeciwdziaania. Psychologowie spoeczni podjli badania tego problemu, a wnioski wykorzystali w praktyce. Stwierdzono, e kontakty wzajemne grup uprzedzonych eliminuj uprzedzenia (h i p o t e z a k o n t a k t u), jednak tylko po spenieniu a szeciu dodatkowych warunkw. Po pierwsze, ludzie z uprzedzonych grup musz mie wsplny cel dziaania, np. utrzymania bezpieczes-twa na zamieszkiwanym osiedlu, po drugie, musi wystpi wzajemna zaleno, po trzecie, kontaktujcy si musz by jednakowo traktowani (jednakowy status), po czwarte, musz zaistnie nieformalne kontakty, po pite, musi nastpi korekta bdnych pogldw na temat osb bdcych obiektem uprzedze ( osignicie tego jest bardzo trudne, czsto racjonalizacje stanowi przeszkody nie do pokonania, poznawane osoby traktuje si jako wyjtek) i po szste, musz zadziaa normy spoeczne umoliwiajce odrzucenie uprzedze.(E. Aronson). Mimo wszelkich trudnoci zanotowane pewne sukcesy w zwalczaniu uprzedze rasowych w szkoach. W sytuacjach uczenia si atwiej ni np. pracy byo speni wymagane warunki.

K o n f l i k t y m i d z y l u d m i. Istnieje wiele form konfliktu i wiele definicji tego zjawiska. Posuymy si za M. O s s o w s k okreleniem konfliktu jako sprzecznoci midzy dwoma lub wieloma osobami, zabarwion antagonistyczne. I o tak rozumianych konfliktach bdziemy mwili w dalszych fragmentach tekstu. Z tego punktu widzenia rywalizacja np. dwu tenisistw na korcie nie jest konfliktem, ale moe ni si sta, gdy zaistnieje midzy nimi wrogo. Przy tym naley pamita, e konflikt moe by jawnie manifestowany (konflikt jawny) lub przybra posta konfliktu utajonego. Ostatni, nawet gdy jest uzasadniony, nie wyraa si w formie otwartej walki, gdy powstrzymuje stron (y) obawa przed sankcjami spoecznymi, prawnymi wzgldnie regulaminowymi. Podobnie moe dziaa obawa przegranej. Konflikt moe wystpowa midzy jednostkami i midzy grupami, nie zmienia to jego jakociowej charakterystyki. Do czsto spotykanych zdarze spoecznych naley k o n f l i k t w a r t o c i. W kadej wikszej grupie spoecznej wypracowano waciwy dla niej system wartoci, czyli zestaw uoglnionych zasad wyboru celw ycia i de jednostek oraz grup jako caoci. Konflikty wybuchaj i pocigaj za sob walk o uznanie okrelonej wartoci za dominujc. W dziedzinie spoecznej toczy si walka o uznanie prymatu bd sprawiedliwoci spoecznej, bd wartoci (prawa) wasnoci, rwnoci bd wolnoci osobistej. Wiadomo, e rwno ogranicza wolno jednostek przez nakaz respektowania praw innych osb. Trwa, niekiedy utajony, konflikt midzy zwolennikami wartoci indywidualistycznych i kolektywistycznych. W wielu spoeczestwach wartoci s opisywane w jzyku religii. Walka toczy si wtedy przy uyciu rodkw religijnych w postaci ekskomuniki, wyklcia, potpienia, ale take przeladowa, wojen i rzezi religijnych niewiernych. Konflikty wartoci wybuchaj take w

244

ramach jednej religii. Chrzecijastwo podzielio si na cztery wielkie odamy i mnstwo sekt. Muzumanie maj szyitw i sunnitw i kady nurt broni swoich wartoci, zwalczajc uznawane przez innych. Aktywno ludzka wystpuje w rnych dziedzinach, a w kadej z nich funkcjinuj odrbne wartoci. Wyrnimy za G. A l l p o r t e m wartoci ekonomiczne, spoeczne, polityczne, poznawcze, estetyczne i religijne. Kada z tych odmian moe sta si obiektem walki, wywoujc konflikt waciwego charakteru. Co wicej, niekiedy konflikty dotycz wartoci instrumentalnych, a wic niszego rzdu, okrelajcych jedynie sposb postpowania w okrelonej sytuacji. Konflikt wartoci przybiera na sile w sytuacjach zagraajcych ich istnieniu. Wolno najbardziej ceni ludzie zniewoleni, sprawiedliwo-dowiadczajcy bezprawia, pienidzpozbawiani resztek zasobw. To, co niedostpne lub zakazane zyskuje na walorach, gosi teoria reaktancji. K o n f l i k t p o s t a w, niekiedy okrelany jako niezgodno charakterw, przebiega na poziomie trzech komponent postaw, tzn. intelektualnym, emocjonalnym i behawioralnym. Intelektualnie jest odbierany jako dokuczliwa sprzeczno pomidzy przekonaniami stron konfliktu, wyzwala zachowania zblione do tych, ktre jakie s nastpstwem dysonansu poznawczego. Jedyn specyficzn form jest unikanie lub porzucanie strony konfliktu. Na poziomie behawioralnym wystpuj rnego rodzaju dokuczliwoci wzajemne, od uszczypliwoci sownych poczynajc na utrudnianiu zaspokajania potrzeb yciowych koczc. Istot konfliktu postaw okrela jednak intensywno przeywanych w tym kontekcie emocji. Nie mamy dobrej miary siy postaw, moemy posuy si skal orientacyjn, zaproponowan przez G. Allporta. Jego zdaniem istnieje pi stopni intensywnoci emocji rzdzcych postawami. Pierwszy, to antylokucja (nie ujawnianie), emocje s bardzo sabe, a postawy ujawniaj si jedynie pod wpywem czynnikw zewntrznych (proby, nakazu).drugi, poziom deklaracji, osoby ujawniaj swe postawy, deklaruj okrelone dziaania, ale dziaa nie podejmuj, zachowuj si pod wpywem czynnikw sytuacyjnych, trzeci, rnicowania, prowadzi do traktowania ludzi zgodnie ze stanem emocji, jaki oni budz, czwarty, emocje s na tyle silne, e powoduj nieustanne nastawienie wrogie i agresywne wobec drugiej strony konfliktu, pity, poziom eksterminacji osiga tak si postaw, ze osobnik dy do unicestwienia oponenta, postrzeganego jako przeciwnik. Formy konfliktu postaw i jego przebieg zale od intensywnoci emocji, na poziomie antylokucji i deklaracji mog by stosowane metody negocjacyjne, prby poszukiwania kompromisu, racjonalnego wyjcia z zaistniaej sytuacji. Natomiast poziom agresji i eksterminacji wyklucza takie dziaania, do gosu dochodz wtedy lepe i jednoczenie niszczycielskie emocje. Konflikty nabieraj ostroci, ich formy radykalizuj. Konflikty postaw rozgrywaj si gwnie w sferze psychiki, s zjawiskiem subiektywnym. Z tego wzgldu zatracaj niekiedy wi z realnym wiatem, staj si konfliktami irracjonalnymi. Czsto wybuchaj one w nastpstwie nieporozumie, uprzedze, uraonych ambicji itp. Trwajc, przybieraj niekiedy form ostrej, chaotycznej, nieprzemylanej walki, a ich ywioowo i spontaniczno powoduje koncentracje na osobach, a nie na problemach. Konflikty tego typu s z reguy dugotrwae, niekiedy strony zapominaj o przyczynach konfliktu a tocz walk w imi nieustpliwoci. Niezwykle trudno je wygasza. K o n f l i k t i n t e r e s w wystpuje w dwu typach sytuacji: niepodzielnoci dobra i ponoszenia kosztw. Jeeli mamy jedn dobrze patn prac i dwu osobnikw o ni si ubiegajcych, to objcie stanowiska przez A pozbawia tej moliwoci osobnika B i jest to potencjalnie sytuacja konfliktowa typu niepodzielno. Jeeli z kolei wyobrazimy, e ulewa

245

zniszczya drog prowadzc do dwu ssiadw i trzeba ponie koszta jej odbudowy, to zrozumiemy istot konfliktu zwizanego z kosztami. Zasada To nie ja, to on zdaje si rzdzi konfliktem tego typu. Niekiedy pewne formy zachowania, np. napad, oszustwo natychmiast wywouj starcie. Z reguy jednak konflikt interesu narasta, podlega prawom dynamiki procesw. L. R. P o n d y wyrni pi faz narastania konfliktu. Pierwsza to faza latentna, ukryta, w trakcie jej trwania narastaj sprzecznoci, tworzy si obiektywna podstawa konfliktu. Faza druga charakteryzuje uwiadomieniem, intelektualnym rozpoznaniem istoty sprzecznoci, w trzeciej nastpuje formuowanie da i dobr form nacisku, w fazie czwartej toczy si otwarta walka o rozstrzygnicie sprzecznoci i faza pita jest czasem zagospodarowania rezultatw konfliktu oraz budowy nowego adu. Schemat ten oddaje waciwoci przebiegu konfliktw maeskich jak rwnie konfliktw interesu grupowego np. w zakadach pracy. Jest rzecz zrozumia, e zachowanie ludzi w sytuacjach konfliktowych okrelaj intensywno konfliktu i waciwoci fazy sporu. Jeeli wzrasta ilo pretendentw do okrelonych dbr i konflikt osignie minimum faz drug, narasta wtedy ilo i intensywno zachowa wrogich wobec jednostek i grup, zabiegajcych o dostp do wspomnianych dbr. W Kalifornii Chiczycy w pewnym okresie czasu byli wysoko cenieni za dobre i rzetelne wykonywanie powierzonych im prac. Z chwil pojawienia si kryzysu na rynku pracy i bezrobocia, naros wobec nich niech i agresywno, z tej racji, e konkurowali z biaymi o miejsca pracy. Analogiczne zjawisko wystpuje aktualnie w Niemczech, narastajce bezrobocie wzmaga niech i wrogo wobec obcych. Oywaj te uprzedzenia i zoliwe charakterystyki przybyszw. Uaktywnia si mechanizm koza ofiarnego, zrzucania winy za wasne niepowodzenie lub z sytuacj na pozornych winowajcw, atwo dostrzegalnych i sabych, nie zdolnych do odwetu. W miar zwikszania si iloci osb zainteresowanych okrelonym dobrem wzrasta niech i wrogo miedzy ludmi. Jednak konflikt interesw ma te dobr stron: zanika wraz z przedmiotem starcia. W przeciwiestwie do konfliktu postaw nie utrwala si w psychice ludzkiej. A g r e s j a w k o n t a k t a c h s p o e c z n y c h. Agresja moe by elementem przesdw, konfliktw rywalizacji, ale moe te wystpowa jako specyficzna forma zachowania wobec innych ludzi. O agresji wobec innej osoby mwimy wtedy gdy kto inten-cjonalnie zadaje bl lub cierpienie innej osobie. Te dwa czynnika, intencja i skutek, musz dziaa cznie, samo zadanie blu np. przypadkowe uderzenie moe by dalekie od agresji. W yciu spoecznym wystpuje wiele form zachowa agresywnych. Wyrniamy agresj bezporedni, skierowan na obiekt wrogoci, na czowieka, zwierze, a nawet przedmiot oraz agresje poredni, realizowan przez uszkadzanie lub niszczenie otoczenia obiektu agresji. Moe to by trzaskanie drzwiami w gabinecie dyrektora lub wywalania miski z pokarmem psa. W innym wymiarze rozrniamy agresj skierowan na obiekt, rdo agresji i agresj przemieszczon, w ktrej agresja nie jest skierowana na rdo, przyczyn tego stanu, lecz na obiekt zastpczy. Ofuknity w pracy urzdnik, nastawiony agresywnie moe swj stan wrogoci wyadowa besztajc kierowc autobusu za nazbyt gwatowne hamowanie, amic barierk na osiedlu lub przygadujc komu z bliskich. Ustpujc z drogi ludzi agresywnych zazwyczaj oszczdzamy sobie wiele kopotw. Warto te pamita, istnieje wiele nieszkodliwych dla innych sposobw rozadowania agresji, jednym z nich s wiczenia fizyczne i gry sportowe. Ze wzgldu na rodki realizacji agresji mwimy o agresji fizycznej i sownej. Pierwsza sprowadza si do naruszenia nietykalnoci czowieka interpretowanej w kategoriach prawa, druga wyraa si ponieniem godnoci ludzkiej przez uycie okrele pogardliwych i nieprzyzwoitych. A jzyk ludzki w tej dziedzinie daje wiele moliwoci!

246

Kryterium celu zachowa agresywnych pozwala nam wyodrbni agresj instrumentaln od emocjonalnej, wywoanej gniewem. Agresja instrumentalna jest realizowana na zimno, nie towarzyszy jej intensywne przeywanie emocji negatywnej, aczkolwiek s one czasami pozorowane aktorsko po to, by zastraszajc osign podany cel. Tak form agresji stosuj rodzice, nauczyciele i przeoeni w pracy. Jakie s przyczyna wystpowania agresji w relacjach miedzyosobniczych? U niektrych zwierzt agresja jest reakcj instynktown (K. L o r e n z), teza o istnienie takiego mechanizmu u czowieka wydaje si wtpliw (B. W o j c i s z k e). Ludzie reaguj agresywnie pod wpywem frustracji, czyli blokady denia do osignicia zaoonego celu. Sia agresji bdzie wiksza jeeli przeszkody na drodze do celu bd powodowane arbitralnymi decyzjami okrelonej osoby, albo wynikay z jej niechci. Dokuczliwo zachowania innych jest kolejn przyczyn agresji interpersonalnej. Moliwoci w tej dziedzinie s nieprzebrane, dokuczliwym moe by wcibstwo, natrctwo, nie przestrzeganie przyjtych sposobw bycia, wgld i zapach osoby itp. Podobne skutki wywouje ograniczania swobody ruchw i wolnoci. Prawie zawsze ludzie reaguj agresj na agresj lub prowokacj z drugiej strony. Agresji niektrzy take ucz si obserwujc zachowania innych, zwaszcza osb znaczcych. Wymienione czynniki powoduj, e w relacjach midzy ludmi ujawnia si zo, wrogo i agresja.

W y m i a r d o m i n a c j a s u b m i s j a. Powyszy wymiar, podobnie jak mio-nienawi jest znaczco obecny w yciu ludzkim. Dominacja w opinii niektrych ludzi jest dobrem podanym, wartoci sam w sobie. wiadczy o tym istnienie rozmaitych ukadw hierarchicznych, systemw symboli wysokiej pozycji, zajmowanej w takim ukadzie, a take toczca si nieustannie walka o wybicie si ponad innych. Jedni osigaj ten cel si (prostackie to dziaania!), inni dobroci, a jeszcze inni posugujc si mdroci i sprytem. Zasada stopniowalnej dominacji jest podstaw organizacji ycia spoecznego wielkich zbiorowoci ludzkich. D o m i n a c j a. Istnieje wiele dziedzin ycia zwierzt i ludzi, w ktrych dominacja odgrywa szczeglnie wan rol. W wiecie zwierzcym przywdc stada zostaje najsilniejszy, zwyciski samiec, zdolny do zapewnienia bezpieczestwa samicom i potomstwu. Dominacja w tym przypadku wyznaczaj mechanizmy biologiczne, wrodzone. W pewnym stopniu ten mechanizm dziaa take u ludzi. Badania E. I. M e g a r g e e pokazuj, e studenci pracujcy w diadach czciej wybieraj przywdc o cechach mskich, dominujcego ni o cechach kobiecych. W ukadach spoecznych wyanianie przywdcy jest spraw bardziej skomplikowan, niemniej nawet przywdcy demokratyczni, nie mwic o autorytarnych, przejawiaj minimum dominacji. W typ kontekcie dominacj czsto utosamia si z wadz, do zdobycia ktrej niezbdne jest poparcie innych. Uzyskuje si je nagradzajc zwolennikw lub obiecujc im nagrody, karzc lub zastraszajc nie popierajcych (J. R. P. F r e n c h, D.C a r t w r i g h t), a take tworzc koalicje, skuteczne zapewniajce dominacj w grupie (T. C a p l o w). M a x W e b e r opisa trzy odmiany dominacji:1) tradycyjna, wystpuje np. w rodzinie patriarchalnej, w ktrej ojciec podporzdkowuje sobie pozostaych czonkw rodziny, 2) racjionalno-prawn, wynikajca z legitymizacji prawnej, jest to na przykad dominacja urzdnika nad petentem, 3) dominacja charyzmatyczna, uwarunkowana cechami osobowoci jednostki

247

dominujcej. Z psychologicznego punktu widzenia ostatnia jest najbardziej interesujca, bowiem odwouje si do wizi psychicznej, natomiast dwie pierwsze-do wizi spoecznej. Przy tym jest to wi niezwykle silna, dajca szerokie prerogatywy osobie dominujcej, nawet panowanie psychiczne nad ulegymi. Charyzma, albo charyzmat osobisty wynika w gwnej mierze z podzielania najwyszych wartoci z osobami zdominowanymi. Do tej kategorii wartoci nale dobro, prawda, pikno, uczciwo, a take sposb ich prezentowania, czar osobisty. Naukowych recept na ksztatowanie charyzmy nie ma, umiejtno taka jest sztuk wykorzystania wrodzonych cech osobistych. Trudno osign wysoki stopie charyzmatu, ale minimum dominacji nad inna osob jest dostpne wielu ludziom i wielu podejmuje takie prby. W tym celu stosuj oni zabiegi, ktre moemy nazwa technikami zyskiwania przewagi. J. J. J a c c a r d wymienia 40 form zachowania, odpowiadajcych tej charakterystyce. Jedn z nich jest korzystne dla osobnika definiowanie sytuacji. Polega ono na przyjciu i przekazaniu partnerowi kontaktu takiej interpretacji sytuacja, ktra ukazuje interpretatora w pozytywnym wietle. Wiadomo, kady kontakt miedzy kilkoma osobami mona rozumie na wiele sposobw, ale tylko jeden albo nieliczne wyeksponuj walory osoby. Zwrot adnie pani dzisiaj wyglda! w sytuacji komplementu daje przewag komplementujcemu. (Jestem pani yczliwy, oceniam pani pikno). Odpowied Ja zawsze adnie wygldam zmienia sytuacj i pozbawia komplemen-tujcego przewagi. Przy definiowaniu sytuacji, jak to podkrela E. G o f f m a n, mog by wykorzystane maski, rekwizyty, dekoracja. Podobnie jak w teatrze ludzie inscenizuj sytuacje i sugerujc okrelone ich znaczenia uzyskuj przewag nad recepientami. Dominacj nad innymi uzyskuje si przez odpowiedni a u t o p r e z e n t a c j . Zdaniem S. P o t t e ra polega ona, nie tyle na typowym dla autoprezentacji ukazywaniu walorw Ja, co na demonstracyjnym okazywaniu naszej przewagi w okrelonych dziedzinach. Pragncy dominowa popisuje si swymi zdolnociami, sprawnociami, dramatyzuje wydarzenia swego ycia codziennego, w rozmowie stosuje zabieg przebicia. Jeeli kto opowiada o swojej przygodzie samochodowej, reaguje typowym zwrotem: To nic, mnie to si wydarzyo...! W dyskusjach grupowych, np. na seminariach studenckich gos zabiera jako ostatni, mdrzejszy o dowiadczenia przedmwcw, wywiera wraenie bardziej dowiadczonego od innych. Jego wiat zdarze przybiera ekstra wymiary, wielkoci, wyjtkowoci, znaczenia. Czasami wzbudza podziw, czasami zazdro. N i e d o s t e p n o jest do subtelnym rodkiem uzyskiwania dominacji nad innymi. Jego istota sprowadza si go wykorzystania pewnej inkongruencji (niespjnoci, nieprzystawalnoci) elementw psychiki ludzkiej. To, co wyobraane, niedostpne bezporedniej obserwacji jawi si jako szlachetne, ciekawe, lepsze od tego, bardziej podane od tego, co realnie obserwowane, bliskie i jednoczenie dobre i uomne. R.C i a l d i n i uywa okrelenia r e g u a n i e d o s t p n o c i sugerujc, e zjawisko to wystpuje w wielu dziedzinach ycia ludzkiego i przybiera wiele form konkretyzacji. Spotykamy si z nim w reklamie (ograniczona ilo produktu, limitowany czas sprzeday, tylko pierwsi klienci maj 50% zniki itp.), w kolekcjonerstwie (rzadkie okazy zyskuj najwysze ceny), a take w polityce. Na dworach wadcw od dawna obowizuje nakaz niedostpnoci, tajemniczoci. Wstp do ich siedziby obwarowuje si licznymi ograniczeniami, nasila to pragnienie poznania tego wyjtkowego miejsca, a pobyt na dworze uwaa si za powd do dumy. Podwadni, jedynie wyobraajc wadc i waciwy mu styl ycia atwiej ulegaj wpywowi jego autorytetu ni dominacji naocznych jego przedstawicieli. K o m p a n i e s i w c u d z e j c h w a l e to kolejna technika osigania pozycji znaczcej i

248

dominowania. Wspomniany Cialdini charakteryzuje j jako utosamianie si ze zwycizc, np. kibicw sportowych z druyn odnoszc sukcesy, a wyborcw z przywdc udanych akcji politycznych. W innej wersji moemy mwi o wykorzystaniu autorytetu w celu uzyskania dominacji nad innymi. Ludzie wykorzystuj presti innej osoby, instytucji, autorytety nadprzyrodzone. Znana jest pouczajca anegdota o biednym ydzie, ktry nie prosi Rothschilda o wsparcie pienine, lecz tylko o to, by mg stan przy nim na balkonie w czasie, gdy z synagogi bd wychodzili poboni izraelici. Przedstawienie si Jestem X, z telewizji VVW jest rwnoczenie przeniesieniem autorytetu instytucji na jednostk dokonujc prezentacji. Najskuteczniejszym jest jednak wparcie si autorytetem najwyszym, boskim. Zabieg ten uprawia si od niepamitnych czasw. Nie wykluczone, e jednym z pierwszych by Budda, ktry utrzymywa, e bg nakaza mu naucza tych prawd, ktrych naucza. Technika ta, ze wzgldu na sw skuteczno, niebywale upowszechnia si z biegiem czasu. Wielu twrcw odamw i sekt religijnych utrzymuje, e wanie oni przemawiaj w imi jakiego boga. J. Smith, autor Ksigi mormonw i twrca mormoskiej wsplnoty religijnej utrzymywa, e jest prorokiem boga, bogaty przemysowiec koreaski, pastor Sun Myung Moon nie tylko przemawia w imieniu boga, ale wrcz twierdzi, e jest Mesjaszem. Te dwa przykady ilustruj zarwno skuteczno metody (obaj prorocy zyskali miliony wyznawcw), jak i o jej popularnoci w rnych okresach czasu. Kapani w imi Boga nakazuj wykonanie zalecanej przez nich czynnoci, np. egzorcyci uywaj zwrotu: W imi Boga nakazuje ci szatanie: wynijd.... Dowodzi to przekonania o niebywaej skutecznoci tej metody. Rwnie zwykli ludzie, chcc skoni kogo do uleg-oci, odwouj si do tak rozumianej siy. Powiadaj: Zaklinam ci w imi boskie, nie bd tak bezwzgldny... Niestety w imi Boga dokonuje si te czynw zbrodniczych, Niemcy rozpoczynali wojn pod hasem Gott mit uns (Bg jest z nami). Odwoanie si do siy wsparcia boskiego, nawet jeeli funkcjonuje ono tylko na poziomie werbalnym, wzbudza postaw ulegoci wobec odwoujcego si, pozwala mu dominowa.

S u b m i s j a. Submisj interpretowano jako wzmoon sugestywno (Mc D o u g a l l), identyfikacj z osob dominujc (Freud), ulego (K. H o r n e y), podatno na wpyw spoeczny (Cialdini). Pomin te zawioci rozumienia, traktujc submisj jako przeciwiestwo dominacji. Ludzie submisywni pragn opieki i wsparcia ze strony partnera yciowego lub interakcyjnego, chc, by nimi kierowano. Bdem byoby jednak uznanie ich za jednostki sabe, yciowo bezradne. Submisja jest jedynie inna ni dominacja strategi przetrwania, polega na przerzuceniu ciaru trosk codziennych na osobnika dominujcego, pacc mu w zamian rozkosznym uleganiem. Z tego punktu wodzenia nie jest to cena wysoka. Ludzie submisywni maj te swoje sposoby skaniania dominujcych do realizacji ich zamiarw i celw. Potrafi doskonale wykorzystywa sztuk proszenia. Umiejtno ta moe wynika z czstszego ni w przypadku ludzi niesubmisywnych posugiwania si tym zabiegiem. W literaturze psychologicznej opisuje si go w kategoriach techniki przed-stawiania prb. Oto kilka z nich. T e c h n i k a s t o p y w d r z w i a c h polega na poprzedzaniu proby podstawowej (wielkiej) prob ma. J. F r e e d m a n wykaza eksperymentalnie wiksz skuteczno tak formuowanej proby od formy tradycyjnie stosowanej. W ogrdkach mieszkacw pewnego miasteczka, przez ktre przebiegaa autostrada, prbowa ustawi brzydko wygldajce, nieforemne tablice z

249

hasami ostronej jazdy. Prob o pozwolenie ustawienia tablicy poprzedzi u mieszkajcych po jednej stronie autostrady wezwaniem o podpisanie apelu o ostron jazd kierowcw, mieszkajcych po drugiej pyta jedynie o zezwolenie postawienia przyniesionej tablicy. Technika proby poprzedzanej okazaa si istotnie skuteczniejsza. A 76% tych, ktrzy podpisali apel zgodzio si ustawi tablic i jedynie 17 % tych, u ktrych nie stosowano proby poprzedzajcej. T e c h n i k a d r z w i a m i w t w a r z jest swoist odwrotnoci techniki stopy w drzwiach. Polega ona na tym, e zainteresowany zgasza prob zbyt trudn do zrea-lizowania. Gdy adresat odmawia, zamyka drzwi przed nosem, proszcy powtrnie zgasza prob, tym razem ju atw do zrealizowania. Bardzo czsto zostaje ona zaspokojona. W wietle tej prawdy chcc poyczy od znajomego, niechtnie rozstajcego si z banknotami, 100 z nie powinnimy zgasza dosownie takiej proby, lecz zabiega o poyczenie 1 000 z i dopiero po odmowie poprosi o te drobne 100 z. Zbieg taki skutecznie poprzez kontrast obnia znaczenie drugiej w kolejnoci usugi. T e c h n i k a w z b u d z a n i a p o c z u c i a w i n y. Jeeli czowiek czuje si winnym danego stanu rzeczy jest bardziej skonny do zachowa korzystnych dla poszkodowanego ni wtedy, gdy nie ma takiego poczucia. Zdarza si, e kto zapomni wykona obiecan czynno, np. przynie do szkoy potrzebn koledze ksik, to jest wielce prawdopodobne, e przyniesie j do domu ( ile takie zachowanie bdzie si mieci w granicach racjonalnoci). Czowiek ywicy poczucie winy doznaje dyskomfortu psychicznego. Moe to by trwaym efektem zawstydzania, stosowanego w trakcie wychowania, moe wynika z naruszenia normy wzajemnoci. Niezalenie od przyczyn pojawienia si ludzie redukuj go poprzez zadouczynienie winie. W y k o r z y s t a n i e d o b r e g o n a s t r o j u p a r t n e r a. Jedna z sentencji gosi, e rado jest emocj wspdziaania. Od czowieka bdcego w dobrym nastroju oczekujemy zachowa przyjaznych, partnerskich i z takimi na og si spotykamy, bowiem psychika ludzka nie toleruje sprzecznoci. Ludzie dowiadczeni yciowo dyskontuj t prawidowo i jeeli maj jak prob do osoby X, zgaszaj j wtedy, gdy X jest w dobrym nastroju. Wyszych umiejtnoci wymaga t e c h n i k a i n g r a c j a c j i, pozyskiwania czyjej sympatii, wkradania si w aski. Aby to osign ingracjator musi wzbudzi dobry nastrj u osoby, o ktrej wzgldy zabiega. Arsena rodkw w tej dziedzinie jest imponujcy, ingracjatorzy posuguj si komplementami, pochlebstwami, potakiwaniem, opowiadaniem dykteryjek, ploteczkami o znakomitociach itp. Wyczerpujcy opis rnorodnych technik znajdzie Czytelnik w podrcznikach z zakresu psychologii spoecznej. Zauwamy na zakoczenie tej partii informacji, e submisja i dominacja s wobec siebie komplementarne, ludzie o takich orientacjach mog stanowi pary doskonaych przyjaci lub dobrane maestwo. W wymiarze mio-nienawi jest to niemoliwe, nienawi wyklucza wspprac. Relacje midzy ludmi nie stanowi czystych form. Z reguy s kombinacjami rnych wtkw. Moemy sobie wyobrazi dominacj o zabarwieniu miosnym i nienawistnym, submisj osoby kochajcej i nienawidzcej partnera. Te motywy mieszane decyduj w ostatecznoci o charakterze relacji midzy ludmi I n t e r a k c j e, czyli wspdziaania i rwnoczesne wspoddziaywania ludzi na siebie stanowi typ relacji o motywach mieszanych. Mona je opisywa w rnych kategoriach. Najprociej wyobraali je behawioryci traktujc interakcje midzy dwoma osobami jako wymian bodcw. Na kade zachowanie (bodziec) osobnika A wystpi reakcja osobnika B, ta z kolei stanie si bodcem dla A itd. Rezultatem interakcji bdzie realizacja jakiego celu

250

(interakcja ukierunkowana na cel) lub wytworzenie okrelonego stanu (interakcja spontaniczna). Bardziej pogbion wizj przedstawiaj zwolennicy teorii wymiany spoecznej. Wedug rozpowszechnionej wersji, a jest ich wiele, opracowanej przez P.M. B l a ua, procesami wymiany spoecznej rzdzi z a s a d a p r z e w a g i z y s k u n a d s t r a t a m i. Nie naley poj zysk i strata rozumie wsko, ekonomicznie. Odwrotnie, naley uwzgldnia rwnie aspekt subiektywny. Kto pacc 100 000 za obraz malarza X moe by przekonany o korzystnym zakupie, gdy bardzo ceni walory estetyczne tego dziea. Interakcje podlegaj prawom wymiany spoecznej, nawet te, ktre wydaj si bezinteresownymi lub altruistycznymi. D. K r e b s wykaza, e ludzie najchtniej udzielaj pomocy osobom atrakcyjnym lub tym, o ktrych uznanie zabiegamy. Udzielenie pomocy bywa czsto sposobem zapewnienia sobie spokoju wewntrznego i podniesienia oceny wasnego Ja. Interakcja pomagajcych z potrzebujcymi pomocy przebiega w paszczynie mioci, ale mioci wasnej W procesach interakcji ludzie realizuj rne strategie postpowania. Najczciej spotykamy strategi rywalizacji i kooperacji (wsppracy). Pierwsza charakteryzuj si deniem do maksymalizowania korzyci wasnych kosztem strat innych ludzi. W negocjacjach np. partner rywalizacyjny zmierza do zagarnicia wszystkich korzyci, pozostawiajc kontrpartnera w sytuacji kompletnie przegranego. W nastpstwie tej taktyki mog pojawia si niekorzystne pokosia (R. D a w s o n). Strategi rywalizacyjn najczciej stosuj ludzie dominujcy, pewni swych si, niewraliwi na odczucia innych ludzi. Takim postpowaniem wzbudzaj niech, a nawet wrogo innych. W zwizku z tym wiele energii musz powica na obron wasnej osoby lub pozycji spoecznej. Empirycznie stwierdzono, e takie nastawienie niekorzystnie wpywa na prac koncepcyjn np. rywalizujcego dyrektora. Rywalizacja ma i swe dodatnie strony, jest ona potn si motywacyjn skaniajc ludzi do wytonej pracy, pomysowoci, inicjatywy. Jest ona podstawow si ustroju kapitalistycznego. Strategia wsppracy jest wyrazem respektowania interesw wszystkich stron interakcji. Reguluje j zasada wzajemnoci, otrzymana pomoc, usuga lub dar musz by odwzajem-nione (A.W. G o u l d n e r). Odzwierciedla si ona w obyczajach wielu ludw. Zasada ta bywa te rnie interpretowana. W negocjacjach przybiera form denie do kompromisu, dzielenia dbr wedug formuy fifty-fifty, jest realizacj sprawiedliwoci egalitarnej. Inna interpretacja uwypukla korzyci wsppracy, podkrela si, wsppraca nie jest gr o sumie zerowej, lecz jest rodkiem tworzenia dbr przewyszajcych sum wytworw jednostek wsppracujcych.

III J e d n o s t k a s p o e c z e s t w o. Spoeczestwo stworzyli ludzie, konkretne jednostki tworzce je zgodnie ze swymi oczekiwaniami i wyobraeniami wywary wpyw na jego waciwoci. Jest to truizm nie budzcy wtpliwoci. Natomiast rozbienoci pojawiaj si wtedy, gdy pytamy o to jakie jednostki i jak zaznaczyy swe znamiona w spoeczestwie. Jedni podkrelaj rol wielkich ludzi, bohaterw, przewodnikw ludzkoci. To im przypisuje si zasug tworzenia historii (T, C a r l y l e, G. S t i r n e r)), inni powiadaj, codzienne wspdziaania, interakcje ludzi tworz podstawy regulacji wspycia spoecznego (G. H. M e a d). Uwzgldnia si w nich typowe potrzeby i oczekiwania, czas pracy np. w krajach klimatu gorcego dostosowuje do tolerancji termicznej organizmu czowieka, formy ycia rodzinnego dostosowuje si do struktury demograficznej, krok po kroku ksztatuje si system wadzy. Wybitne jednostki, lepiej od przecitnych rozumiejc istot zachodzcych procesw, dokonuj syntezy dowiadcze masowych interakcji i postuluj odpowiednie sposoby efektywnego dziaania. Rwnie zwolennicy ewolucyjnej interpretacji

251

procesw podkrelaj doniose znaczenie jednostek wybitnych, dominujcych. Jeden z historykw spoecznych, F. W o o d s, stwierdzi, e za panowania wielkich wadcw rozkwitay narody. Tylko nie wiadomo czy wielki wadca przyczynia si do rozkwitu, czy te rozkwit narodu czyni wadc wielkim. Psychologowie nie pretendujc do rozwizywania skomplikowanych problemw filozofi-cznospoecznych badaj problematyk przywdztwa w kontekcie funkcjonowania maych i wielkich grup spoecznych. W krgu ich zainteresowa mieszcz si zarwno zagadnienia przywdztwa politycznego jak i organizacyjnego, np. korporacji przemysowych. Za przywdc najczciej uznaje si osob okrelajc cele grupowego dziaania i wywie-rajcego wpyw na ich realizacj (E. P. H o l l a n d e r). Wpyw niekiedy bywa utosamiany z wadz, posugujc si ktr przywdca oddziauje na procesy spoeczne. Jacy ludzie zostaj przywdcami? Jest kilka teorii przywdztwa, kada z nich eksponuje okrelon cech funkcjonowania liderw. Jedno z tradycyjnych podej prezentuj zwolen-nicy t e o r i i c e c h, zwanej rwnie teori u r o d z o n e g o p r z y w d c y. Zgodnie z ni cechy przywdcze stanowi czstk organicznego wyposaenia, s wrodzone, nie da si ich nauczy. Mona je jedynie doskonali i zdobywa umiejtno ich yciowego wyko-rzystywania. Sdzono, e w tym bukiecie waciwoci przywdczych znajduj si: wysoka inteligencja, ekstrawertyzm, dobre oglne przystosowanie, dominacja, dobra znajomo psychiki ludzkiej i niektre inne ( R. D. M a n n). Dowodem prawdziwoci tej tezy byoby znalezienie zestawu cech, wystpujcych u kadego z wielkich przywdcw. Jednak liczne badania zmierzajce do realizacji tak pojtego celu nie przyniosy rezultatw, ktre by j potwierdzay. Wrcz odwrotnie, wykazano, e wielcy przywdcy, dziaajc w podobnych sytuacjach, prezentowali w wielu przypadkach odmienne cechy osobowoci (C. B i r d, C. A. G i b b) Okazao si take, e poziom inteligencji przywdcw nieznacznie tylko odbiega in plus od poziomu inteligencji zwolennikw, w dodatku ci ostatni nie lubi i unikaj bardzo inteligentnych liderw, bo ich nie rozumiej (R.M. S t o g d i l l). Niewtpliwie fakt ten wskazuje na istnienie ogranicze wpywu przywdcw na procesy spoeczne. W niektrych sytuacjach, np. w grupach winiw przywdcami staj si osoby najgorzej przystosowane. A to ju wiadczy o negatywnym wpywie przywdcw na akceptowane spoecznie procesy dziejowe. Zgodnie z punktem widzenia teorii urodzonego przywdcy cechy przywdcze s uniwer-salne, mog by uyteczne w kadej sytuacji, w ktrej dziaa przywdca. Osobnik wyposaony w takie cechy sprawdzi si, zgodnie z tym punktem widzenia, zarwno jako przywdca czasu pokoju, jak i okresu wojny, jako kierujcy parti polityczn i jako szef wielkiej korporacji przemysowej itd. Znaczyoby to, e wielcy przywdcy wywieraj wpyw na bieg zdarze spoecznych niezalenie od okolicznoci, moc swojej osobowoci. Rwnie i ta teza nie zostaa potwierdzona empirycznie. Nie istnieje wic specjalny zestaw cech przywdczych, a zdolnoci przywodzenia, podobnie jak i inne, wyksztacaj si z uzdolnie w procesie wychowania, wspdziaania z innymi i pracy nad sob. Odmienny punkt widzenie eksponuje si w s y t u a c y j n e j t e o r i i p r z y w d z t w a Ma ona znakomitego prekursora w osobie N. Machiavellego, a wspczenie reprezentuj j m. in .A.W. G o u l d n er i B. M a z l i s h. Zgodnie z tym tokiem mylenia sytuacja tworzy przywdcw, odpowiadaj oni na zaistniae zapotrzebowanie w okrelonym zbiorowisku ludzi i tym samym zjednuj zwolennikw. Do okrelonej grupy wczaj si osoby, ktrym odpowiada preferowany w niej rodzaj aktywnoci lub sposb jej realizacji. Upodobania te peni rol czynnika selekcji zarwno szeregowych czonkw grupy jak i przywdcw. Nie ma zatem liderw o staych cechach , a kadorazowo s wyaniani tacy, ktrzy odpowiadaj wymogom

252

sytuacji. Zgodnie z tym zapatrywaniem wikszy wpyw na procesy spoeczne wywieraj interakcyjnie ksztatujce si sytuacje, ukady wielu elementw ycia ni wielcy przywdcy, ktrym przypisuje si do skromn rol realizatorw oczekiwa zwolennikw. Jednak swoboda wyboru sposobu ich realizacji daje przywdcy szans bycie czynnikiem sprawczym procesw spoecznych. W radykalnej wersji przyjmuje si, e sytuacje s niepowtarzalne, wic i cechy przywdcw s niepowtarzalne. Takie stanowisko jest jednak nie do przyjcia, gdy prowadzi do wniosku, e naukowe badanie przywdztwa i uoglnianie konkluzji jest niemoliwe ze wzgldu unikatowo kadej relacji lider-zwolennicy. Moliwy byby jedynie opis przywdztwa osoby X lub Y. Kopotliw kwesti dla zwolennikw teorii sytuacyjnej jest wyanianie osoby przywdcy. Wiadomo, zaistniaa sytuacja okrela wymogi wobec pretendenta do przywdztwa, ale dlaczego zostaje nim B, a nie C, A lub Z ? Dlaczego ydzi poszli za Mojeszem, Polacy za Pisudskim, a Francuzi za Joann DArc? Odpowied, e prezentowali oni cechy osobowe najbardziej podane prze zwolennikw odsya do podwaanej teorii cech, inne wyjanienia rwnie nie daj przekonujcej odpowiedzi. T e o r i a (model) w s p z a l e n o c i (contingency) F. E. F i e d l e r a zostaa sformuowania na podstawie bada empirycznych. Autor pragn uzyska odpowied na pytanie: jacy przywdcy s efektywni w swej dziaalnoci? W tym celu opracowa metod bada, zwan LPC (least prefered coworker = najmniej podany wsppracownik) sprowadzajc si do opisania osoby, z ktr badany nie chciaby wsppracowa i ocenienia jej w kilku wymiarach, np. przyjacielski, wadczy, konsekwentny w skali od 1 do 8-miu. Wyniki przelicze tych danych pozwoliy okreli niski i wysoki poziom LPC. Nastpnie uwzgldniajc trzy czynniki (wymiary):1) stosunki midzy przywdc a czonkami grupy , dobre lub ze. 2) struktur zadania do wykonania, ustrukturalizowane lub nieustruk-turalizowane, 3)wadza przywdcy, silna lub saba i zestawiajc je kady z kadym wyrni oktanty o rnym ukadzie tych czynnikw. Na przykad pierwszy z nich charakteryzowa si dobrymi stosunkami przywdcy z czonkami grupy, zadanie byo jasno okrelone (ustrukturalizowane),wadza przywdcy silna. Kocowym etapem badania byo skorelowanie poziomu efektywnoci przywdcy z odpowiednim oktantem. Konkluzja oglna zawiera si w stwierdzeniu: przywdcy o niskim LPC wykonuj zadania bardziej efektywnie w sytuacjach bardzo korzystnych i bardzo niekorzystnych, natomiast przywdcy o wysokim LPC dziaaj efektywnie w sytuacjach rednio korzystnych. Upraszczajc powiemy, e w skrajnych sytuacjach trac na znaczeniu cechy osobowe przywdcy, w sytuacjach redniego znaczenia poparcie i sympatia zwolennikw wybija si na plan pierwszy. Sia oddziaywania przywdcy na otoczenie zaley od konfiguracji trzech czynnikw: sytuacji (zadania), cech przywdcy i poparcia zwolennikw. T e o r i a (model) t r a n s a k c y j n a przywdztwa akcentuje problem wzajemnych relacji poznawczych lidera i zwolennikw. Podkrela si w niej, e midzy przywdc a zwolen-nikami wystpuje zjawisko dwukierunkowego wpywu: przywdcy na zwolennikw i zwolennikw na przywdc. Ci ostatni wnosz do tego ukadu wkad w postaci siy poparcia i w zamian oczekuj od przywdcy osignicia pewnych rezultatw, korzystnych dla popierajcych. Dziaalno przywdcy jest stale kontrolowana wanie z tego punktu widzenia. Dokonuje si ona i wyraa poprzez dwa procesy: percepcji i oceniania. Percepcja dziaa i pozytywna ocena dokona przywdcy w danej sytuacji zwiksza kredyt zaufania zwolennikw i wzrost poparcia przywdcy, co z kolei zachca go do kontynuowania lub intensyfikacji okrelonej dziaalnoci ( E. P. H o l l a n d e r, J. W. J u l i a n). Teoria transakcyjna, zwana te modelem idiosynkrazji (mieszania, czenia), wyraa przekonanie, e przywdztwo jest wypadkow zrwnowaonych i wzajemnie warunkujcych si

253

wpyww lidera i zwolennikw. Zwikszajca si zdolno przywdcy zaspakajania oczekiwa zwolennikw owocuje zwikszonym zaufaniem do niego i poszerzeniem zakresu wolnoci dziaa w sferze przewodzenia. We wszystkich przedstawionych teoriach przywdztwa wyraa si przekonanie, e przy-wdcy wywieraj znaczcy wpyw na ycie spoecznoci, w ktrej funkcjonuj. Rni si one w okrelaniu siy tego wpywu. Najsilniej podkrela si tan fakt w teorii cech, Fiedler okrela si oddziaywania przywdcw w zalenoci od konfiguracji elementw trzech wymiarw, w teorii transakcyjnej podkrela si rwnowano wpywu przywdcw i zwolennikw, natomiast w teorii sytuacyjnej rola liderw zostaa wyranie pomniejszona i sprowadzona do podejmowania decyzji wykonawczych, narzuconych sytuacyjnie. Przedstawione obrazy funkcjonowania przywdcw opracowano na podstawie bada w spoeczestwach rozwinitych demokracji, gwnie amerykaskim. Obserwacje potoczne z perspektywy krajw Europy Wschodniej nie skaniaj do penej akceptacji zalenoci, przedstawianych w wymienionych teoriach. Zbyt wielu przywdcw tego regionu narzucao arbitralnie spoeczestwom swe decyzje, zjednujc zwolennikw na czas kampanii wyborczej, zupenie nie liczc si z nimi po zdobyciu wadzy. Metody ich wpywu na otoczenie spoeczne byy tak dobrane, by w peni umoliwiay realizacj interesu grupowego i jednostkowego przywdcy. Szczegowe problemy wpywu przywdcw na zwolennikw lub osoby zalene ukazuj badania stylw i funkcji przywdztwa. S t y l p r z y w d z t w a to metoda oddziaywania na zwolennikw. Za R. L i p p i t e m i R. W h i t e m wyrniamy trzy style przewodzenia: 1) autorytarny, w ktrym eksponuje si status lidera, ma ona niemal penie wadzy, decyzje podejmuje niezalenie od zwolennikw lub grupy, ktrej przywodzi, ingeruje w szczegowe sprawy, rozcigajc sw kontrol nad caoci procesw struktury, w ktrej funkcjonuje.2) styl demokratyczny, cele dziaa przywdca uzgadnia w drodze dyskusji ze zwolennikami, zachca do ich wykonania, nie ingeruje w szczegowe dziaania wykonawcw, 3) styl liberalny (ang. laissez faire), czyli styl swobody dziaania. Przywdca ustala cel aktywnoci zbiorowej, pozostawiajc wykonawstwo osobom kompetentnym, z nim wspdziaajcym. Styl ten stosuje si w wyszych uczelniach, profesor powierza asystentom zadania i pozostaje na uboczu, jeeli nie pojawiaj si sytuacje awaryjne. Uaktywnia si, jeeli takie si pojawiaj. Style przywdztwa s oceniana z punktu widzenia dwu kryteriw: politycznego i efektyw-noci oddziaywania. Politycznie potpiamy styl autokratyczne jako form nie uprawnionej dominacji jednostki nad zbiorowoci ludzi. Z punktu widzenia efektywnoci jest to styl wielce skutecznego dziaania w sytuacjach awaryjnych typu zagroenia militarnego, klski ywioowej itp. Z powodzenie stosuj si go w wojsku, stray poarnej, w zespoach ratownictwa i innych. Styl demokratyczny, aprobowany politycznie, jest rwnie efektywn metod dziaania w zespoach ludzi wyksztaconych, odpowiedzialnych, zorientowanych prospoecznie. Nie zdaje egzaminu w zespoach ludzkich nie respektujcych powszechnie przyjtych regu spoecznych. Drug, szeroko stosowan w psychologii klasyfikacj stylw przywdztwa zaproponowa R. L i k e r t. Wyrni on przywdcw zorientowanych na zadanie i przywdcw zorientowanych na ludzi, np. pracownikw w zakadzie pracy, na budowie. Pierwsi zwracaj gownie uwag na osiganie dobrych rezultatw dziaalnoci, realizacj zamierze i planw, pilnuj przestrzegania obowizujcych procedur. Drudzy dbaj przede wszystkim o satys-fakcj ludzi, zwolennikw lub podlegych pracownikw. S przekonani, e zadowolenie z dziaalnoci przywdcy wywiera wany wpyw na zachowania ludzi z nim wspdziaajcych. Klasyfikacja Likerta wzbudzia znaczne zainteresowanie badaczy stylw przywdztwa, starano si wic j udoskonali wprowadzajc rne modyfikacje. Grupa psychologw z Uniwersytetu

254

Stanu Ohio wyrnia przywdcw Inicjatorw Struktur i Wzgldu na innych, G. Yukl uzna wymiar centralizacji decyzji (skupiona i rozproszona) za lepiej oddajcy przedstawiane zrnicowanie, a Fiedler niemal utosami niskie LPC ze stylem zorien-towanym na zadanie, a wysokie LPC ze stylem zorientowanym na ludzi. Wprowadzane nowe terminy wskazuj na to, e rni naukowcy dostrzegaj i eksponuj nieco inne cechy orien-tacji na zadanie i na satysfakcj. Znaczy to, e wywieraj one zrnicowany wpyw na efektywno i si oddziaywa przywdcw na bieg zdarze spoecznych. F u n k c j e p r z y w d c w. Zoono zjawiska przewodzenia wyraa si wieloci funkcji osb je sprawujcych. Jedn z waniejszych jest okrelanie celw de ludzi skupionych wok przywdcy. O znaczeniu tej funkcji wiadczy fakt jej szczegowego opracowania przez kilku znanych naukowcw (M. E w a n s, R. H o u s e). Wedug nich przywdca musi a) okreli kierunek de zwolennikw lub podwadnych, b) wspiera ich w deniu do realizacji wyznaczonego celu, 3) partycypowa w decyzjach o sposobach przezwyciania trudnoci,4) dba o wysokie osignicia w dziaaniu. W tych postulatach zawiera si t e o r i a c i e k i d o c e l u. Sia wpywu przywdcy zaley od jakoci rea- lizacji tych czynnoci. Inn wan funkcj liderw jest n a g r a d z a n i e, rozumiane dwojako: oglnie i szczegowo. Zwolennicy oczekuj korzyci z racji wspierania przywdcy, zapewniajc je spenia on funkcj nagradzania oglnego. Poza tym przywdca eksponuje szczeglnie zasuonych aktywistw, dysponuje nagrodami jako symbolami wyrnie i jako rodkiem zachty do osigni ponadprzecitnych. We wspczesnych systemach nagradzania uwzgldnia si dorobek badacz motywacji, m. in. M a s l o w a, A l d e r f e ra, S k i n n e r a i innych. Funkcja i n t e g r a c y j n a polega na podejmowaniu zabiegw utrwalajcych zwarto grupy zwolennikw, przeciwdziaaniu rozamom wrd zwolennikw. Jednym ze rodkw jej realizacji jest karanie (f u n k c j a k a r a n i a) osb przyczyniajcych si do dezintegracji lub rozbicia caoci grupy. Skuteczno kar nie jest wysoka, poza tym trudno ich poprawnego stosowania powoduj, e trac one na znaczeniu. Lista funkcji przywdcw zawiera i takie jak: ochrona zwolennikw (grupy) przed z a g r o e n i e m z e w n t r z n y m, reprezentowania zwolennikw w kontaktach z innymi ugrupowaniami (f u n k c j a r e p r e z e n t a c y j n a) oraz ponoszenia kosztw niepowodze w dziaalnoci zbiorowej. Jest to f u n k c j a k o z a o f i a r n e g o, przywdca biorc na siebie win za niepowodzenia pozwala zwolennikom zachowa dobre mniemanie o sobie i swojej grupie jako caoci. Realizacja funkcji przebiega zawsze w konkretnych warunkach spoecznych, inaczej je realizuj przywdcy narodu, partii politycznych czy organizacji gospodarczych. Przedsta-wienie ich w kategoriach oglnych jest uproszczeniem przybliajcym jedynie podstawowe problemy z tej dziedziny, suce zorientowaniu w tym, jakimi drogami przywdcy wywieraj wpyw na swoich zwolennikw i otoczenie spoeczne. Z a c h o w a n i a z b i o r o w e. Przywdcy, jednostki o wyrnionym statusie spoecznym, wywieraj wpyw na ycie tysicy lub milionw ludzi. Jednak i zwykli ludzie nie s jedynie biern mas, realizujc cele wyznaczone przez liderw. Wywieraj wpyw na wiele procesw spoecznych dziki czeniu si jednostkowych w wiksze ukady mocy, przez zachowania zbiorowe. Mamy z nim do czynienia wtedy, gdy wiele ludzi kierujc si wspln myl przewodni dziaa razem (J. T e d e s c h i i S. L i n d s k o l d). Znaczy to, e zachowanie zbiorowe okrelaj cznie dwa elementy: podobne zachowanie i zbiena motywacja. Istnieje wiele odmian zachowania zbiorowego, wyrnianych wedug swoistych kryteriw. Zasadnicza rnica wystpuje pomidzy zachowaniami zbiorowymi prawnie regulowanymi i

255

nieregulowanymi. Prawnie regulowane, np. referenda, plebiscyty, wybory maj precyzyjnie okrelone reguy postpowania i oceny wyniku. Okrela si w nich uprawnienie uczestnictwa, form zachowania, czas i miejsce jednostkowego wyraenia swej woli. Suma gosw jednostek wyraa ich si spoecznego wpywu. Jeeli wynosi ponad 50%, to zgodnie z zasad wikszoci staj si nakazem (norm) postpowania w danej spoecznoci. Problematyka powysza bywa niekiedy przedstawiana pod hasem zachowania polityczne, jednak przedstawione procesy maj miejsce nie tylko w serze politycznej. Dotycz np. plebiscytw sportowych. Zachowania zbiorowe nie regulowane prawnie s bardziej skomplikowane zarwno z punktu widzenia celw jak i form. Jako cechy zachowania zbiorowego czsto wymienia si spontaniczno, nieprzewidywalno, intensywno, niski stopie zorganizowania i inne (S. M i l g a m). To bogactwo cech powoduj powoduje, e zjawiska zachowania zbiorowego, nieregulowanego prawnie bywa okrelane jako zachowania mas, interakcje kolektywne, wybuchy zbiorowe itp. Niezalenie od okrele terminologicznych do tej grupy zachowa zaliczamy: 1) r u c h y s p o e c z n e, 2) r o z p r o s z o n e z a c h o w a n i a z b i o r o we i 3) t u m y . R u c h y s p o e c z n e s zachowaniami zbiorowymi majcymi na celu wymuszenie wprowadzenia lub wstrzymania zmian w yciu spoecznym. Mog to by ruchy o treci cile spoecznej, religijnej, politycznej, obyczajowej. Zdaniem N. J. S m e l s e r a mog to by ruchy spoeczne zorientowane na 1) normy lub 2) wartoci. Ruchy zaliczane do pierwszej grupy maj charakter reformatorski, zmierzaj do udoskonalenia istniejcego stanu rzeczy, bez naruszania podstaw ideowych ycia spoecznego. Taki charakter miay w Polsce m. in. czarne marsze modziey, domagajce si skutecznego i szybkiego karania zabjcw modych ludzi. Natomiast ruchy zorientowane na wartoci zmierzaj do zastpienia istniejcych podstaw ideowych ycia spoecznego nowymi zasadami. Przykadem moe tu by Wielka Rewolucja Francuska lub ruch o przyznanie praw obywatelskich Murzynom w USA. Kady ruch spoeczny ma swoje uwarunkowanie. Do rzadkoci nale przypadki ruchu powodowanego jedn przyczyn. Z reguy wystpuje wielowtkowe uwarunkowanie jego narodzin i przebiegu. Stanowi ono splot czynnikw spoecznych i psychicznych.Za Smelse-rem wymienimy sze najwaniejszych. Pierwszy z nich to uwarunkowanie strukturalne wynikajce z waciwoci systemu spoecznego, np. z zasad dystrybucji dbr, drugi stanowi napicia spoeczne, niezadowolenie z istniejcego stanu, trzeci to teoretyczne wyjanienie przyczyn tego stanu, czwarte to wydarzenie lub wydarzenia przypieszajce ujawnienia ruchu, dziaa wtedy tzw. mechanizm spustowy, dobrze znany psychologom motywacji, pity to dziaania mobilizujce uczestnikw, realizowane poprzez komunikacj, apele, propagand, szsty to system kontroli spoecznej przeciwstawny spontanicznym zrywom. System ten, jeeli sprawnie funkcjonuje, moe wygasi lub osabi dany ruch. Zdarza si rwnie, e nieudolnie prowadzona kontrola ruchu nasila jego intensywno i zasig. Skuteczno oddziaywania ruchu na procesy spoeczne zaley od metod dziaania uczestnikw. Jeeli s stosowane metody radykalne z uyciem siy, okrelimy taki ruch jako rewolucyjny, a jego skuteczno krtkoterminow jak znaczc. Skutki dugoterminowe dziaa rewolucyjnych s niejednoznaczne i dyskusyjne. Ruchy stosujce metody perswazji, demonstracji oczekiwa, oglnie pokojowe, nie wzbudzajce stanw wrogoci w wielu sytuacjach skutecznie prowadz do osignicia postawionego celu. S dobrym instrumentem wpywania na jako ycia spoecznego. R o z p r o s z o n e z a c h o w a n i e z b i o r o w e ma miejsce wtedy, gdy liczne jednostki wczone w ukad komunikacyjne reaguj jednoczenie i podobnie pod wpywem okrelonej stymulacji. Wyrazistym przykadem takiej formy s zachowania kibicw, ogl-dajcych za

256

porednictwem telewizji mecz pikarski reprezentacji narodowej. Owe Jeeest! po zdobyciu upragnionego gola sycha na znacznych poaciach kraju. Zachowania tego typu bywa tez okrelane jako z a c h o w a n i e m a s o w e. Masy ludzi pragnie w jednym czasie zajada pczki, uczestniczy w imprezach tanecznych, chodzi po grach itd. Masy, ju poprzez sw obecno, wymuszaj specyficzne dziaania i procesy spoeczne. W XIX wieku nie mylano o budowaniu stadionw sportowych dla stu tysicy widzw, nie projektowano tras narciarskich na lodowcach, nie komponowano oper mydlanych. Ludzie uczestniczc w zachowaniach zbiorowych przyczyniaj si do zmiany prywatnych lub elitarnych procesw na masowe. Zachowanie mas jest takie, e zapeniaj one, a nawet przepeniaj, kade atrakcyjne miejsce. Realizuje si ono w toku, zagszczeniu. Zanika wtedy prywatno kontaktu z otoczeniem, trudno o taki w uroczym zaktku przyrodniczym, gdy dziesitki osb daje w tym miejscu zna o sobie. Masowy odbir dzie sztuki atwo dostrzec w sytuacji organizowanych wycieczek do muzew lub galerii artystycznych. Uczestnicy zaliczaj imprez, kolekcjonuj wraenia. Nie jest wtedy moliwa kontemplacja dziea, pogbione przeycie, elitarny stosunek do wytworu sztuki. Zagszczenie powoduje poczucie przemczenia i narastanie agresywnoci. Twrcy teorii kontroli personalnej (S. C o h e n i wspr.) utrzymuj, e zagszczenie powoduje utrat kontroli nad sob i otoczeniem, wzbudza poczucie ograniczenia swobody i ... agresywno. W nastpstwie zagszczenia pojawia si rwnie znieczulica moralna. Ujawnia si silne nastawienie egoistyczne, ludzie staj si obojtni na pooenie i los innych, przechodzc obok siebie nie zwracaj uwagi na cierpienie, niemoc lub bezradno wsp obecnych. Zanika poczucie odpowiedzialnoci, nastpuje jej rozproszenie. Ludzie, ktrzy z rnych powodw uczestnicz gwnie w rozmaitych formach zachowania masowego, nabywaj z biegiem czasu charakterystycznych cech osobowoci. Upodobniaj si oni do siebie pod wzgldem zamiowania do odpowiedniego wygldu zewntrznego (uczesania, strj) i cech psychicznych. Nastpuje unifikacja odczu, zainteresowa, sposobw wypowiadania. Stwierdzono, 95% dorosych Amerykanw, zapytanych o wane biece wydarzenia, relacjonowao je w kategoriach uytych w rodkach masowego przekazu. Unifikacja prowadzi do uproszcze i spycenia tematyki zainteresowa, wielu badaczy podkrela, e ludzie kultury masowej zatracaj oryginalno i samodzielno mylenia, pojawia si mechaniczne naladownictwo i bezrefleksyjny konformizm. Uczestniczc w rnych formach zachowa masowych ludzie wywieraj wpyw na wiele procesw spoecznych i psychicznych. Jednak nie jest on tosamy, a nawet podobny do wpywu wywieranego przez przywdcw. Jest jakby anonimowy, przez wielu uczestnikw nie uwiadamiany, a jednoczenie gboki. T u m y , inaczej zachowania zwartych zbiorowoci, tworz licznie zgromadzeni, zwarci przestrzennie ludzie, kierujcy si wsplnym celem i wykorzystujcy w dziaaniu efekt caoci. Istnieje wiele rodzajw tumu, tradycyjnie wyrnia si tum agresywny, rabunkowy, ekspresyjny, religijny, paniczny. Podstaw rozrnienia stanowi w tym przypadku motywacja zachowania ludzi go tworzcych. Psychologowie amerykascy preferuj inn klasyfikacj, np. H. G. B l u m e r wymienia tumy: 1) przypadkowy, taki tworz gapie zaistniaego wypadku, 2) konwencjonalny, egzemplifikuje go zgromadzenie ludzi na ciekawym odczycie lub wykadzie, 3) ekspresywny, z takim mamy do czynienia na koncertach muzyki modzieowej, 4) aktywny, zgromadzenie ludzi podnieconych, podejmujcy dziaania przeciwko czemu. W tym ujciu wyraniej podkrelono rol czynnikw sytuacyjnych w ksztatowaniu si tumu. Obie klasyfikacje, aczkolwiek rne, czciowo si uzupeniaj.

257

Z punktu widzenia wpywu, jakie wywiera tum na procesy spoeczne, najwiksze znaczenie ma okrelony terminem aktywny. Ucilajc rozumienie tego oznaczenia wyrnimy trzy odmiany tumu aktywnego:1) popierajcy okrelone dziaania, takim np. by synny tum na Placu Defilad opowiadajcy si za demokratycznymi przemianami w Polsce. Jest to swoista forma zachty do realizacji okrelonej dziaalnoci. 2) Tum protestujcy, mielimy w najnowszej historii Polski liczne przypadki tumw o tej waciwoci (Pozna, Radom, Ursus), byy one wyrazem niezgody na podwyki cen produktw, niskich pac. W obu przypadkach aktywno tumu bya ukierunkowana na modyfikacj elementw rzeczy-wistoci.3) Tum dajcy, jest specyficznym tumem aktywnym, ludzie go tworzcy domagaj si czego, co jeszcze nie istnieje, nie zostao ucielenione. Moe to by danie nowych praw obywatelskich, polityki w okrelonej sferze dziaalnoci lub nowych wytworw cywilizacyjnych. W wietle tego rozrnienia klarownie jawi si zarwno kierunek jak i sia wpywu tumu na procesy decyzyjne wadz i, w sensie oglnym, procesy spoeczne. Wadze najbardziej czuj si zagroone aktywnoci tumw protestujcych, najbardziej agresywnych, zatem najczciej ulegaj ich presji. Od dawna wiadomo, e zachowania ludzi w tumie rni si od tych, ktre okrelamy jako jednostkowe. Przyczyny tego stanu rzeczy i charakterystyk zachowa w tumie przed-stawiaj t e o r i e g e n e z y i d y n a m i k i t u m u. Jedn z nich (najstarsz) opracowa G, L e B o n, francuski psycholog i dziennikarz. Jego zdaniem psychika ludzi zgromadzonych ulega pod wpywem anonimowoci jakociowej przemianie, w tumie zanika zdolno logicznego mylenia, nasila si sugestywno i podatno na wpywy manipulatorw (przywdcw). Jednostki przypadkowo doczajc si do tumu atwo ulegaj zaraeniu panujcymi w nim silnymi emocjami. Ze wzgldu na ostatni wtek teoria Le Bona bywa nazywana teori zaraania si. Teoria Z. Freuda wyrosa z krytyki pogldw Le Bona i jest uszczegowieniem oglnej tezy Freuda o wpywie libido na zachowanie ludzi. W tumie, zdaniem ojca psychoanalizy, dziaa mechanizm pierwotnego buntu synw przeciwko ojcu, po dokonaniu mordu synowie odczuwaj wyrzuty sumienia, uciszaj je uprawiajc kult zamordowanego. Podobne stany ambiwalencji uczuciowej ywi ludzie w tumie, nienawidz przywdcw i z nimi si identyfikuj. Nastpstwem tego stanu jest znerwicowanie, zachowanie ludzi w tumie upodabnia si do zachowa osb cierpicych na zaburzenia nerwicowe. Nowoczesne podejcie do problematyki tumu, budowane na podstawie danych empirycz-nych, wolne od subiektywnych nastawie, daj bardziej realistyczny obraz funkcjonowania tumu. L. M. K i l l i a n i R.H. T u r n e r przedstawili wyjanienie zachowa w tumie zwan t e o r i w y a n i a n i a s i n o r m. Odrzucaj oni stwierdzenie, e tum jest mas dziaajcych irracjonalnie ludzi, pod wpywem zaraenia i chwilowych emocji. Wskazuj natomiast na to, e zachowaniem ludzi w tumie rzdz takie same prawa, jak w innych sytuacjach. Jedyna rnica wynika z odmiennoci wyaniajcych si norm. Jak to wykazano wczeniej, np. w badaniach J. P i a g e t a, normy w nowych sytuacjach wyaniaj si spontanicznie i s nasycone treci kontekstu, w ktrym ksztatuj. One kieruj nieprzewidywalnym z tej racji zachowaniem tumu. Wyjanie istoty przedstawianego zjawiska naley zatem szuka w dziaaniu czynnikw spoecznych, a nie w zmiennoci psychiki. Rwnie wspomniany wczeniej Blumer podkrela znaczenie czynnika spoecznego w postaci interakcji, wzajemnego oddziaywania osb uczestniczcych. W rezultacie tego intensyfikuj one swe przeycia, pobudzaj emocjonalnie. T e o r i a z b i e n o c i powstaa w wyniku bada F.H. A l l p o r t a. By on przekonany, e tum z reguy nie jest zgromadzeniem przypadkowym, formujcym si pod wpywem

258

agitatorw. Do powstajcego tumu doczaj jednostki, ktre borykaj si z jak form trudnoci spoecznych, s wiadomi swoich de i tego, e dziaajc razem z innymi wzmacniaj sw szans osignicia dotychczas nieosigalnego celu. Do tumu doczaj przede wszystkim ludzie modzi, rozpoczynajcy dorose ycie, dowiadczajcy powaniejszych i liczniejszych ni osobnicy ustabilizowani yciowo kopotw i problemw egzystencji. Ludzie modzi, z racji braku dowiadcze yciowych i niskich umiejtnoci spoecznych, s skonni poszukiwa rozwiza siowych. W tumie przewaaj te mczyni, zazwyczaj kawalerowie, a wic osoby nie poczuwajcy si do odpowiedzialnoci za losy rodziny, dzieci, skonne do podejmowania ryzyka. Wsplny interes uczestnikw oraz podobne dowiadczenia i preferencje spoeczne stanowi wi pomidzy jednostkami w tumie. Radykalizacja dziaa tumu jest uwarunkowana procesem facylitacji spoecznej. Przedstawione dane wiadcz o tym, e tum jest form dziaa zbiorowych, czenia si jednostkowych osb spoecznie sabych w celu osignicia zbienych celw jednostkowych. Prezentowane teorie nie tumacz wielu zjawisk dotyczcych tumu. Koncentruj si gwnie na problemach tumu agresywnego, aktywnego w sensie wywierania presji na wadz i otoczenie spoeczne. Jest to istotne w kontekcie prezentowanej problematyki tego podrozdziau. Ale, teoretycznie rzecz ujmujc, aktywnym jest take tum paniczny, ratujcy si przed zagroeniem zdrowia lub ycia, aktywnym, zazwyczaj w sensie werbalnym, jest tum religijny i inne. Znaczy to, e w przedstawionych teoriach operuje si za wskim rozumieniem aktywnoci tumu, przeto pomija si szereg istotnych problemw tego zjawiska. W p y w m n i e j s z o c i. Nasze ycie spoeczne jest zorganizowane na zasadzie dominacji wikszoci. W zachowaniach zbiorowych regulowanych prawnie o podjciu okre-lonej decyzji lub rozstrzygniciu zaistniaego sporu decyduje zasada wikszoci. W innych sytuacjach przemony wpyw na bieg zdarze ma sia wikszoci, ujawniajca si w postaci presji spoecznej, efektu masy czy zwykej siy fizycznej. Czy w tej sytuacji mniejszo jest skazana na dyktat wikszoci? Czy musi ona wyrzeka si swych przekona, upodoba, preferencji? Czy musi y na marginesie wydarze spoecznych? Czy jest bezradna wobec siy wikszoci? Problemem roli mniejszoci w spoeczestwie zaj si francuski psycholog pochodzenia rumuskiego S. M o s c o v i c i. Wynikami swych bada zachci innych do penetracji tego obszaru, w konsekwencji tego uksztatowa si nurt badawczy tego zagadnienia. Okazao si, e mniejszo wcale nie jest skazana na podporzdkowanie wikszoci, wrcz odwrotnie- niekiedy bywa tak, e pociga za sob jednostki z ugrupowania wikszoci i staje si si dominujc w danym ukadzie si. Jak to si dzieje? Janie mechanizmy spoeczne umoliwiaj tak zmian pozycji? Oto niektre z nich. Mniejszo z reguy operuje mocniejszymi argumentami. Nie moe ona liczy na konformistyczne poparcie jej da, wic dopracowuje si pogbionej i chwytliwej argumentacji uzasadniajcej zgaszane dania. Sia argumentw jest rodkiem realizacji wpywu mniej-szoci. Jest to strategia przekonywania lub perswazji. Mocne i trafne argumenty budz zainteresowanie, staj si przedmiotem dyskusji, ktra si faktu koncentruje si wok stanowiska mniejszoci. Roztrzsanie za i przeciw, analiza zarzutw i obrona stanowiska nasila proces komunikacji. Wzmoona aktywno komuni-kacyjna suy wzmocnieniu wpywu nadawcw komunikatw. Z dowiadcze yciowych i bada laboratoryjnych wiemy, e ludzie rozmowni wywieraj wikszy wpyw na innych ni milczki. Wykorzystujc prawa komunikacji mniejszo pobudza dyskusj wok jej proble-mw i dziki temu wywiera wpyw na innych. Jest to strategia komunikacyjna. Mniejszo wnosi zazwyczaj do ycia zbiorowego nowe wartoci. Klarownie to przedstawia si

259

w przypadkach innowacji. Karta patnicza lub podpis elektroniczny zostay yczliwie przyjte przez nieliczn mniejszo, jednak ich dua warto utylitarna okazaa si atrakcyjn dla coraz to wikszej liczby ludzi. Podobnie dzieje si w sferze spoecznej. Pocztkowo praca kobiet na wielu stanowiskach budzia sprzeciw wikszoci, jednak z biegiem czasu okazaa si wartoci akceptowan. Dotyczyo to np. pracy kobiet jako pilotw, kapitanw na statkach morskich, aktualnie dotyczy to maestw osb jednej pci. Oglnie: mniejszo dc do swych celw odwouje si do mechanizmw informacyjnych i normatywnych. S one znane i stosowane w rnych sytuacjach i dziedzinach ycia spoecznego. Ich skuteczno zaley od sposobu czy te umiejtnoci wykorzystania poten-cjau w nich zawartego. Sia oddziaywanie mniejszoci zwiksza si jeeli jest realizowane: 1) wytrwale, ponawiane mimo przeszkd i niepowodze, 2) prospoecznie, nie ma ono na celu korzyci osobistych, lecz jest sugerowane w imi interesu ogu, 3) umiarkowanie, nie jest kracowo radykalne, ze skonnoci do ustpstw i kompromisu,4) w kontekcie, tzn. z nawizaniem do istniejcych norm, rozwiza lub oczekiwa, 5) realistycznie, nie z punktu widzenia idealnej prawdy, sprawiedliwoci lub poprawnoci (Cialdini). Przedstawione strategie i sposoby dziaania mniejszoci mona potraktowa rwnie jako warunki do spenienia w procesie oddziaywania na wikszo. Jeeli zostan spenione, mniejszo osignie swe cele, w przeciwnym przypadku pozostanie nieznaczcym elementem ycia spoecznego. Literatura zalecana. M Argyle: Psychologia stosunkw midzyludzkich, PWN, Warszawa, 1991 r. E. Aronson: Czowiek-istota spoeczna, PWN, Warszawa,1978 R. Cialdini: Wywieranie wpywu na ludzi, teoria i praktyka, GWP, Gdask,1996 r. M. Lewicka, J. Grzelak: Jednostka i spoeczestwo, GWP, Gdask, 2002 r. Cz. Matusewicz: Wpyw obecnoci innych na poziom wykonania czynnoci, Przegld Psychologiczny, nr 1, 1974 r. B, Mikoajewska: Wybrane zagadnienia socjologii maych grup, Wydawnictwo UW, Warszawa, 1986 r. S. Moscovici: Psychologia spoeczna w relacji Ja- Inni, WSiP, Warszawa, 1998 r. Z. Ncki: Wzajemna atrakcyjno, WP, Warszawa, 1990 r. W.G. Stephan, C.W. Stephan: Wywieranie wpywu przez grupy, GWP, Gdask, 1999 r.

260

Rozdzia XVII Problemy etyczne i moralne psychologw. W niektrych zawodach problemy ocen podejmowanych dziaa nabieraj szczeglnego znaczenia. Dzieje si tak poniewa skutki czynnoci zawodowych mog by nieodwracalne i szkodliwe dla osb, ktrych one dotycz. Przy dokonywaniu ocen uwzgldnia si wiele kryteriw: skutecznoci, dokadnoci, poprawnoci, elegancji, dobra i za. Ostatnie jest przedmiotem zainteresowa etykw i moralistw. W psychologii, podobnie jak w medycynie, podstawowe znaczenie maja oceny etyczne i moralne, bowiem usugobiorcy fachowcw tych dyscyplin potencjalnie mog by naraeni na utrat cennego zdrowia, jakkolwiek by si je rozumiao. Aby je chroni wprowadzono odpowiednie regulacje etyczno-moralne (nakazy i zakazy). Obowizuje nadrzdna zasada Primum non nocere (Przede wszystkim nie szkodzi) i szereg norm szczegowych z niej wynikajcych. Nie znaczy to, e inne kryteria nie s uwzgldniane. S, ale dotycz raczej problemw wykonawstwa, le poza sfer relacji fachowiec-klient. Problemy etyki i moralnoci nale do najbardziej zawiych i spornych. Kada prba ich rozwikania wie si z ryzykiem popenienia bdw. Niemniej minimum uporzdkowanych wyobrae w tej dziedzinie jest niezbdnym elementem teoretycznego przygotowania kandydata do zawodu psychologa. Nawizujc do dorobku M. O s s o w s k i e j przypomnijmy, e etyka jest nauk o moralnoci. Po wiekach bada i rozmyla etycy ustalili kilka zasad, ktrych naruszenie niesie ze sob zo w postaci cierpie i niedogodnoci. S to normy oglnoludzkie, ponadczasowe. Etyka (normatywna) zawiera nakaz ich przestrzegania. Jednak zoono niektrych sytuacji yciowych utrudnia dosown realizacj tego nakazu. Niekiedy wystpuj sprzecznoci w regulacji normatywnej, wtedy spenienie wymogu jednej normy wymusza naruszenie innej. Wiemy, e dla dobra nauki, tzn poznania prawdy, godzono si na ryzyko utraty zdrowia, a nawet ycia np. wysyajc ludzi w kosmos lub poddajc prbnym dziaaniom lekw. W tym kontekcie pojawia si pytanie: czy czynnoci zawodowe psychologw s zgodne z nakazami etycznymi? Czy psychologowie nie popadaj czasami w konflikt z zasadami etyki? Jeeli tak to w jakich sytuacjach? Zanim zajmiemy si szczegami problemu, zapoznajmy si z rozumieniem zjawiska moralnoci. Moralno to og ocen i norm funkcjonujcych w danym czasie w danym spoeczestwie. Nie wszystkie z tych norm i zasad zostay skodyfikowane, niektre dopiero pojawiaj si, zaczynaj funkcjonowa. Pojcie moralno jest zatem szersze ni etyka, zawiera w sobie problemy etyczne i dodatkowo moralne, czyli takie, ktre wymagaj, w ramach przyjtego systemu wartoci, rozstrzygni w aspekcie dobra i za, uytecznoci, funkcji spoecznych, zdrowia psychicznego. W innej wersji powiemy, e problemy etyczne wynikaj z konfliktu zasad etyki i potrzeb zawodowych psychologw, natomiast moralne z braku regulacji etycznej, wyboru ktrego z moliwych systemw etycznych lub niejednoznacznych przesanek wyboru okrelonego postpowania. Sprowadzanie pozaprofesjonalnych ocen dziaalnoci psychologw jedynie do wymiaru etycznego, z pominiciem moralnego, jest nieuzasadnionym zaweniem problematyki. Powrmy teraz do problemw etycznych psychologii, dokadniej psychologw uprawiajcych okrelone badania. Relacje pomidzy etyk a psychologi s wielo-paszczyznowe, jedna z nich dotyczy p r o b l e m w e t y k i w p s y c h o l o g i i. Kada dojrzaa dyscyplina naukowa, jak wiadomo, ma mniej lub bardziej wyranie zakrelony przedmiot bada. Czsto jednak dyscypliny pokrewne wkraczaj na jego teren z wtkiem dodatkowym lub przejmuj jakie szczegowe zagadnienie do rozpracowania w ramach swoich kompetencji. Podejmuj wtedy zagadnienia

261

danej dyscypliny wiodcej. Przedmiotem etyki jest problem dobra jako wartoci. Problemem ten sta si take obiektem naukowych zainteresowa znanego psychologa, Abrahama M a s l o w a. Dowodzi on, e dane biologiczne i teorie samoaktualizacji pokazuj, i system organizmu wymusza (presses) ekspresj samego siebie. Potrzeby domagaj si zaspokojenia, zdolnoci odpowiedniego wykorzystania. Gdy to nastpuje czowiek odczuwa satysfakcj i harmonijne funkcjonowanie. Nie wszystkie potrzeby i zdolnoci ludzkie zostaj wyraone, w rnych kulturach nastpuje selekcja tego, co ma by wyraane i co ma by wyciszone. Rwnie niektrzy ludzie wyksztacili niewaciwe potrzeby lub sposoby ich zaspakajania. Jedynie zatem potrzeby ludzi zdrowych, w peni rozwinitych wyraaj istot ludzk. Miedzy potrzebami i wartociami zachodzi relacja idiosynkretyzmu, znaczy to, e potrzeby zdrowego czowieka s rwnoznaczne z wartoci dobra. To, do czego dy lub czego pragnie czowiek samoaktualizujcy jest dobrem. Maslow zaproponowa rozwizanie wanego problemu etycznego z punktu widzenia jednego z kierunkw psychologii. Jest to rozwizanie gloryfikujce mdro ciaa, odwouje si do uzasadnienia biologicznego. Zgodnie z nim obowizywaaby nastpujca zasada etyczna: Jeeli jeste czowiekiem zdrowym, w peni samoaktualizacji, postpuj zgonie z wymogami twego organizmu. Nie trudno wyobrazi sobie konsekwencje nieograniczonego zastosowania tej zasady w yciu codziennym. Jak wielu jest ludzi, ktrzy waciwie j zinterpretuj? Czy mamy dowody na to, e ludzie osigajcy poziom samoaktualizacji nie odczuwaj w adnej sytuacji impulsw wrogoci, niekontrolowanego podania lub innych? Takiej pewnoci nie ma. Wybr systemu etycznego o przesankach biologicznych i akceptacja zachowa ludzi wynikajcych z norm tego systemu pociga za sob kwesti moralnej odpowiedzialnoci psychologa, autorytetu sugerujcego preferowanie odpowiednich sposobw zachowania. Nikt, oczywicie, nie wtpi w dobre intencje Maslowa, ch uwolnienia czowieka od zbdnych spoecznych rygorw, ale dzieo yje yciem wasnym, niezalenym od woli autora. I nie ma pewnoci czy bdzie ono pomocne ludziom, czy odwrotnie-przyniesie wiele szkd. Wytyczajc drogi ycia innym ludziom ich projektant ponosi moraln odpowiedzialno za wszelkie nastpstwa z tej nauki wynikajce. Zasada ta obowizuje zarwno w skali oglnej jak i w przypadkach jednostkowych. Ktre kryterium: intencji czy skutkw jest waniejsze? Maslow na podstawie pewnych danych psychologicznych opowiedzia si za okrelonym systemem etycznym. Czy dane psychologiczne upowaniaj do rozstrzygni tego typu? To jest wanie problem moralny. Inny problem etyczny cile wie si z tezami psychoanalizy. Z. F r e u d stwierdzi, e celem ycia ludzkiego jest przeywanie silnych przyjemnoci i unikanie cierpie. Wynika to z zasady rozkoszy lecej u podstaw funkcjonowania wszystkich mechanizmw psychiki czowieka. Tym samym dostarczy on swoistych argumentw na rzecz hedonizmu, jednego z kierunkw etyki. Przyjemno, zwaszcza najsilniejsza w postaci rozkoszy seksualnej, jest, wedug Freuda, mocno i powszechnie zwalczana przez kultur, ktra to spenia wobec libido funkcj armii okupacyjnej. Kultura, podobnie jak okupanci albo rzdzca mniejszo, stosuje przymus ograniczania przey przyjemnoci. Co wicej przeksztaca jego formy zewntrzne w sumienie, czyli przymus wewntrzny. Przymus kultury wzbudza wrogo mas ludzkich, bowiem ludzie niechtnie rezygnuj z zaspakajania popdw. Z przedstawionych informacji wynika, e ludzie nie przyswajaj moralnoci ze wzgldu na jej uyteczno spoeczn lub atrakcyjno zalece lecz ze wzgldu na przymus rzdzcych i wspierajcych ich kapanw. Moralno jako narzucona czowiekowi, obca nie zasuguje na pozytywna ocen, natomiast byoby podane wyzwalanie si z szeregu jej rygorw. Jest to niewtpliwie pogld kontrowersyjny, wzbudzajcy zainteresowania i sprzeciwy. Psycholo-gowie

262

spoeczni usiuj go weryfikowa w wersjach konkretw, np. problemu altruizmu. Etycy tradycyjnie pojmowali czowieka jako istot racjonaln, kierujc si wiadomoci. Niektrzy psychologowie podzielali ten punkt widzenia, aczkolwiek w formie umiarkowanej, uznajcej rol innych determinant zachowania. T. T o m a s z e w s k i w artykule pt. Psychologiczne aspekty moralnoci pisa: Najwaniejszym mechanizmem regulacyjnym czynnoci ludzkich jest wiadomo czowieka. (...) wiadomo jest...mechanizmem najbardziej elastycznym i wraliwym na zmienno. Drug zalet regulacji wiadomej stanowi jej charakter syntetyczny. Tradycyjnie dokonywanie wyborw, w tym wyborw moralnych midzy dobrem a zem, uzaleniano od sprawnie funkcjonujcej wiadomoci.. Czowiek z dysfunkcj wiadomoci byby pozbawiony tej moliwoci i nie ponosi odpowiedzialnoci za wybory niewaciwe z powodu niemonoci rozpoznania ich waciwoci i nastpstw. Wyranie podkrela si to w praktyce sdowniczej ...osoba, ktra...znajduje si w stanie wyczajcym wiadome i swobodne powzicie decyzji, nie jest odpowiedzialna za szkody w tym stanie wyrzdzone (M. Cielak i inni). wiadomo jest warunkiem koniecznym odpowiedzialnoci. Psychoanalitycy przedstawili obraz czowieka kierujcego si gownie motywami niewiadomymi, uwarunkowanymi biologiczna struktur organizmu, a take kompleksami i narzuconymi normami spoecznymi. Zakwestionowali oni, czciowo zasadnie, klasyczne wyobraenie etykw i psychologw o naturze czowieka, a take uznali prymat niewiadomoci nad wiadomoci. Funkcja ostatniej zostaa zredukowana niemal jedynie do usprawiedliwiania (racjonalizacji) obranej formy zachowania. W tak rozumianej strukturze organizmu nie byo miejsca na wolno wyborw, kada czynno psychiczna czowieka miaa sw przyczyn, bya zdeterminowana. Znaczy to, e czowiek z racji swej struktury organizmu musi wykonywa takie, a nie inne czynnoci. Skoro musi, wic nie moe ponosi za nie odpowiedzialnoci. Zaskakujcym jest to, e do podobnych konkluzji doszli behawioryci, przypisujcy czynnikom sytuacyjnym przemony wpyw na zachowanie ludzi. Czowiek nie jest wolny, jego wybory s wyznaczane bd przez po-pdy (psychoanalitycy), bd przez sytuacj (behawioryci). Z punktu widzenia praktyki sdowniczej wniosek ten okaza si zbyt daleko idcym, nato-miast zaakceptowali go liczni terapeuci i zwolennicy bezstresowego wychowania. Operujc pojciem odreagowania aprobowali oni wyadowanie, uzewntrznienie emocji jako rodek oczyszczenia organizmu ze szkodliwych napi i emocji. Miao ono peni analogiczn funkcj jak usuwanie ciaa obcego ze struktury somatycznej i miao zapewnia stan rwnowagi wewntrzorganicznej. W praktyce oznaczao to odrzucenie stoickiego ideau etycznego panowania nad sob i swymi emocjami, zacht do wydobywania, nie tamszenia emocji, tolerowanie, a nawet zachcanie do zachowa ekspresyjnych rnych modalnoci, nawet bardzo intensywnych. Nie ulega wtpliwoci, e jest to wyrany program moralnej regulacji zachowania ludzi. Odpowiednio do niego opracowano wiele technik relaksacji i katharsis. Warto tego progra-mu uwidoczni si po latach, zweryfikuje si w praktyce yciowej pokolenia wnukw Freuda. E t y k a b a d a n a u k o w o p s y c h o l o g i c z n y c h. Problemy etyczne kojarz si nie tylko z wizjami czowieka lub funkcjonowania moralnoci. Zdobycia niezbdnej i uytecznej wiedzy, wymaga niekiedy stworzenia eksperymentalnych sytuacji, podobnych do naturalnych, ale niezgodnych z zasadami etyki. Chcc np. pozna przeycia emocjonalne w sytuacjach niemiych czowiekowi trzeba byo zaaranowa takie ukady naraajc osoby badane na d o z n a n i e p r z y k r o c i. Tak postpi m.in. J. T. L a n d i s przeprowadzajc swj synny eksperyment.

263

Osob badan sadowi on przy dobrze owietlonym stole, co umoliwiao jej filmowanie z ukrytej kamery i rejestrowanie w ten sposb objaww emocji. Urzdzenia pomiarowe rejestroway take cinienie krwi, czstotliwo i gboko oddechu. Emocje wzbudzano posugujc si rnorakimi stymulatorami, m. in. - odegrano kilka utworw muzycznych o zrnicowanej melodyce, odmiennych stylowo, - polecono badanym przeczyta wyjtek z Biblii, - dano badanym do wchania kilka substancji, niektre przyjemnie pachniay, inne jak silnie stony amoniak wywoywa bardzo przykre doznanie wchowe, - niespodziewanie wystrzelano petard za plecami badanego, - pokazano ilustracje cikich schorze skry, - kazano badanym opisa najbardziej brzydki i ambarasujcy czyn , jaki w yciu popenili, - polecono mnoy liczby zapisane na kartonikach, a jednoczenie wytwarzano dokuczliwy haas, trwajcy do czasu poprawnego wykonania zadania, - dano badanym do obejrzenia komplet francuskich zdj pornograficznych i polecono przyjrze si im uwanie, - dano badanym do obejrzenia seri pozowanych zdj nagich modelek, - polecano badanym przeczytanie kilku drastycznych opisw z ksiki Ellisa Psychologia ycia seksualnego, - stawiano przed badanymi wiadro i kazano przeszuka dno bez zagldania do rodka; gdy wkadali do rk otrzymywali silne uderzenie prdem, a w wiadrze natrafiali na wod i ywe aby, - podawano badanym duy n i ywego biaego szczura nakazujc obci mu gow. Gdy osoba badana odmawiaa, eksperymentator w obecnoci osoby badanej sam wykonywa t czynno, - pod koniec bada rozpoczynano przygotowania do nastpnego eksperymentu, szykowano aparatur, ale nagle, z zaskoczenia eksperymentator przerywa prac. Opis zaczerpnem z ksiki J. Reykowskiego pt. Eksperymentalna psychologia emocji. Niewtpliwie badani Landisa dowiadczyli nie lada emocji. Czy jednak dowiadczenie takie byo niezbdne dla wzbogacenia wiedzy? Okazao si, e tak, bowiem Landis wykaza, i wyraz mimiczny pozowanych emocji religijnych, wstrtu, strachu i innych nie pokrywa si z wyrazem naturalnym. Osoby badane prbujc na prob eksperymentatora wyrazi mimicznie przeywane w trakcie bada emocje te nie mogy przywoa wyrazu naturalnego. Wynik poznawczy uzasadnia zatem sens naraania badanych na p r z y k r e p r z e y c i a. Badania Landisa przeprowadzono na pocztku lat 20-tych XX wieku na nielicznej grupie 25-ciu ochotnikw. wczesny stan umysw ludzi nie skania do snucia refleksji etyczno-moralnych na temat procedury badawczej. Zainteresowania t kwesti dopiero kiekoway. Peni wyrazu uzyskay w latach 50-tych w zwizku z pracami S. Milgrama i Ph. Zimbardo. S. Milgram, po ogoszeniu wynikw bada eksperymentalnych posuszestwa, w ktrych (przypomnijmy) polecano stosowa kar uderzania prdem o napiciu od 15 do 450 volt, zosta ostro zaatakowany za naruszenie zasad etyki ( D.B a u m r i n d). Postawiono mu dwa wakie zarzuty: 1) poziom stresu wystpujcy u badanych w trakcie eksperymentu przybra niedopuszczaln si, powstao realne zagroenie d o b r o s t a n u p s y c h i c z n e g o badanych, 2) skutki przeytych napi bd dugotrwae, zatem zostaje naruszone prawo jednostki do swobodnego ksztatowania swojej przyszoci. Milgram rwnie dostrzeg ten problem. Ju w trakcie eksperymentu zauway, e niektre osoby bolenie przeyway dowiadczenia sytuacji bada. Opisa to nastpujco: Obserwowaem dojrzaego i pocztkowo zrwnowaonego biznesmena, ktry wszed do

264

laboratorium umiechnity i pewny siebie. Po dwudziestu minutach zosta z niego drcy i jkajcy si wrak, bliski zaamania nerwowego. (...) W pewnej chwili przycisn pi do czoa i wymamrota: " O Boe, niech to si skoczy." A jednak nadal reagowa na kade sowo eksperymentatora i by mu posuszny do koca. Z opisu stanu psychicznego badanego wynikaj dwa problemy, po pierwsze dlaczego badany, mimo moliwoci opuszczenia laboratorium bez adnych przeszkd, nie uczyni tego. Fakt ten wskazuje na sabo regulacji moralnej zachowa ludzi, w tym osb badanych i pokazuje realny problem nadmiernej ulegoci wobec autorytetw spoecznych, o czym ju wspominalimy. Po drugie, doprowadzenie kogo do stanu bliskiego zaamania nerwowego jest naruszeniem zasady etyki nie czynienia innym za. Milgram musia si broni przed zarzutem, e prowadzc swe badania dopuci si zego czynu. Przyj on dwie linie obrony. Twierdzi, e osoby zgaszajce si na badania s jednostkami dojrzaymi, zdolnymi do dokonywania wyborw zgodnie ze swymi przekonaniami, mog przeto broni si przed dziaaniami dla nich niekorzystnymi. One wic, a nie eksperymentator ponosz odpowiedzialno za nastpstwa dowiadcze sytuacyjnych. Co wicej a 84% z nich, jak to wykazay badania ankietowe, byo zadowolonych z udziau w eksperymencie. aowao tego niewielu, tylko 1% badanych. Druga linia obrony polegaa na podwaeniu zarzutu dugotrwaych nastpstw stresu eksperymentalnego.. Na prob Milgrama 40-tu najbardziej zdenerwowanych uczestnikw bada poddano kontroli psychiatrycznej, wyniki ktrej nie wykazay adnych niepodanych objaww psychicznych. Pokrewne, ale w innej wersji, problemy etyczne wynikaj z eksperymentu sztucznego wizienia, przeprowadzonego przez Ph. Z i m b a r d o i wsppracownikw. Grup normalnych, zdrowych osobnikw, wyselekcjonowanych z pord 75 kandydatw do udziau w eksperymencie, umieszczono w piwnicy gmachu pustego uniwersytetu Stanford, zamie-nionego na czas trwania bada na wizienie. Wygld pomieszcze do zudzenia przypo-mina amerykaskie areszty, kraty na oknach i drzwiach, zamki, rygle i inne rekwizyty nie budziy wtpliwoci dotyczcych przeznaczenia pomieszcze. Osoby badane zatrzymano i osadzono zachowujc dokadnie procedury normalnych aresztowa. Zabierali je z miejsca zamieszkania umundurowani policjanci, odwoono na sygnale do wizienia, z zasonitymi oczyma wprowadzano do gmachu wiziennego, to poddawano procedurze pobierania odciskw palca, dokonywano ogldzin i bada lekarskich, dezynfekcji i ubierano w stroje wizienne (czapki z poczoch). Naczelnik zapozna uczestnikw z regulaminem wizienia, ktry mia by skrupulatnie przestrzegany. Od tego momentu spoeczno wizienna ya wasnym yciem. Uczestnikw eksperymentu podzielono losowo, metod ora i reszki, na winiw i stranikw o czym ani jedni, ani drudzy nie wiedzieli. Sdzili, e przydzielono im odpowie-dnie funkcje zgodnie z reguami funkcjonowania wizienia. Czas trwania eksperymentu zaplanowano na dwa tygodnie, zakoczono po 6-ciu dniach. Dlaczego? Okazao si, e zarwno stranicy jak i winiowie ulegli niebezpiecznemu oddziaywaniu penionej roli. Stranicy zaczli stosowa brutalne metody dyscyplinowania winiw, zabawia si ich kosztem, a nawet ponia w niewybredny sposb. Oto wypowied jednego z nich: Sam si sobie dziwiem...Kazaem im wyzywa si nawzajem, a potem czyci toalety goymi rkami. Potraktowaem ich jak bydo i pomylaem, e powinienem ich mie na oku, na wypadek gdyby mieli zamiar co przeskroba. Zimbardo tak skomentowa zaistnia sytuacj W miar jak stranicy stawali si bardziej agresywni, winiowie okazywali coraz wiksz bierno. Pewno siebie stranikw prowadzia do zalenoci i podporzdkowania si winiw. Wygrowanemu mniemaniu o sobie i autorytatywnoci pierwszych odpowiaday obnione poczucie wasnej wartoci i bezradno

265

drugich. Odpowiednikiem wzrastajcego poczucia kompetencji stranikw i kontrolowania sytuacji bya rozwijajca si depresja i poczucie beznadziejnoci obserwowane u winiw Sytuacja wymkna si z pod kontroli, doszo do buntu winiw, brutalnego zaprowa-dzania porzdku, pokazania kto tu rzdzi, niektrzy winiowie zaamali si psychicznie, jeden dosta szau, a nastpnie rozpaka si jak dziecko. W tej sytuacji zdecydowano przerwa eksperyment. Spka autorska potraktowaa sztuczne wizienie w sensie przenoni jako symbol za. Wizienia takie spotykamy na kadym kroku, tworz je ludzie, ktrzy wymuszaj bezwzg-ldn i bezmyln ulego i powoduj cierpienia innych. Podobnie jak stranicy rozkoszujcy si wadz naruszaj etyczne nakazy nie przysparzania ludziom cierpie i respektowania godnoci ludzkiej.. Patologiczne zachowanie osb badanych byo nastpstwem interakcji midzy jednostkami umieszczonymi w otoczeniu sprzyjajcemu takim zachowaniom. Nie byo ono uwarunkowane cechami ich osobowoci. Z tej konstatacji wyciga Zimbardo nastpujcy wniosek: Tradycyjni psychiatrzy, psychoanalitycy i psycholodzy zajmujcy si osobowoci i utrzymujcy, e dewiacje spoeczne i zachowania patologiczne s produktem sabego ja , wad ukrytych i wielu innych przypuszczalnych dyspozycji, uczynili, niestety, ludzkoci nie najlepsz przysug. Ma ona posmak zachowa niezgodnych z moralnoci. W sensie przytoczonej maksymy R. Tagore Wadza uwaa za niewdziczno, jeeli ich ofiary skrcaj si z blu. Zimbarda interpretacja eksperymentu ma jednoznaczny wydwik humanistyczny, jest wypowiedzi w obronie ludzi sabszych. Jednak same badania przysporzyy wielu cierpie osobom badanym i wyzwoliy ciemne siy natury ludzkiej. Z tego punktu widzenia naleaoby uzna je za naruszajce normy etyczne. Ci, ktrzy broni sensownoci tego eksperymentu podkrelaj fakt, e cierpienie badanych pomogo wzmocni wartoci etyczne wyszego rzdu. Niektrzy uczestnicy bada stali si zapalonymi dziaaczami na rzecz humanitaryzacji wizie. Podobnie w istocie rozumuj ratownicy dopuszczajc powicenie jednego ycia w imi ratowania ycia milionw. Powica si mniej, by ratowa wicej. Ocenia si czyn na podstawie kryterium opacalnoci. Rozumowanie to oddaje niebagatelny problem etyczny, dotyczcy zakresu stosowalnoci zasad. Czy i jakie wyjtki s moliwe do zaaprobowania moralnego? Jedn z wanych zasad etycznych z a k a z u j e k a m s t w a nakazuje wiadczenia prawdy. Psychologowie czsto dla potrzeb badawczych podaj badanym nieprawdziwe informacje o celu bada, wiadomie wprowadzajc ich w bd. Klasycznego przykadu takiego postpowania dostarczy S. A s c h przeprowadzajc znany eksperyment dotyczcy konformizmu. Badani na prob eksperymentatora oceniali dugo odcinka linii, a on rejestrowa ich zachowania konformistyczne. Gdyby udzieli prawdziwych informacji o celu bada, zachowa konformistycznych nie mgby obserwowa, gdy one wtedy po prostu by si nie ujawniy. Wprowadzenie w bd zatem byo konieczne, penio funkcje kamstwa poytecznego, podobnego do zapewnie, e chory wyglda lepiej. Psychologowie prowadzcy badania taki zabieg nazywaj podaniem historyjki fasadowej. W tym ujciu poczynania takie wygldaj zupenie niewinnie. Czy rzeczywicie tak to odczuwaj badani? Refleksje na temat etycznych problemw bada eksperymentalnych przyczyniy si do wykrystalizowania trzech odmiennych nastawie wobec zasad etycznych w badaniach psychologicznych. Pierwsze okrela si terminem r y g o r y z m u e t y c z n e g o, zgodnie z nim badania tak prowadzone naruszaj prawa czowieka i prezentuj niewaciwe wzory zacho-wa. Wniosek :nie powinno si takimi metodami prowadzi bada naukowych (B a u m r i n d ). Drugie stanowisko, i n d y f e r e n t y z m u m o r a l n e g o sprowadza si do

266

minimalizowania znaczenia etyki w nauce. Argumentuje si, e etyka nie moe krpowa rozwoju bada, przyczynioby si to do stagnacji spoecznej i wyrzdzioby wiele szkd ludziom oczekujcym pomocy ze strony nauki. Szkody moralne, jakich dowiadczaj badani s nieznaczne w porwnaniu z korzyciami, jakie przynosz eksperymenty (A. A . H a r r i s o n ). Trzecia orientacja, nazywana r e a l i z m e m e t y c z n y m uznaje wielkie znaczenie regulacji etycznych i docenia korzyci pynce z nieszablonowych bada. Jego zwolennicy zmierzaj do eliminowania, wzgldnie ograniczenia negatywnych skutkw eksperymen-towania, wymagajcego naruszenia zasad etycznych. W tym kontekcie E. A r o n s o n zaproponowa zestaw zasad, ktrych powinni przestrzega prowadzcy eksperymenty. Oto one: 1.Jeeli to tylko moliwe, powinno si unika stosowania procedur, ktre powoduj cierpienia i przykroci. 2. Eksperymentatorzy powinni zawsze szuka alternatywnych procedur, nie wymagajcych wprowadzania badanych w bd. 3. Eksperymentatorzy powinni zapewni swym badanym realn moliwo wycofania si z udziau w badaniach, jeeli odczuwana przez nich przykro stanie si zbyt intensywna. 4.Po zakoczonych badaniach prowadzcy powinien dokadnie wyjani sens eksperymentu i powody odstpstw moralnych. Powinien zadba oto, by badany nie odczu naruszenia godnoci osobistej. 5. Ewentualne naruszenie zasad etyki moe mie miejsce jedynie w eksperymentach o niezwykej doniosoci spoecznej. Jest niedopuszczalne w badaniach prowadzonych licho wie po co. Propozycje Aronsona s dzisiaj do powszechnie akceptowane i przestrzegane. P r o b l e m y e t y c z n e w p r a k t y c e z a w o d o w e j p s y c h o l o g a mog mie charakter oglny i dotyczy wszystkich psychologw, lub szczegowy i odnosi si tylko do praktykw okrelonej specjalizacji. Jeden z oglnych problemw wynika ze stosowania terminologii psychologicznej. Wiele fachowych okrele ma w odczuciu powszechnym odcie wartociujcy w skali dobry-zy. Posugujc si znanymi terminami ekstrawertyk i introwertyk psycholog mimo woli inicjuje proces oceniania osoby opisywanej. W potocznym odczuciu introwertyk jest osob gorsz ni ekstrawertyk, zatem charakterystyk zawodow mona przysporzy sporo kopotw nawet osobie bez skazy moralnej. Przypadek powyszy nie jest wyjtkiem. Terminologia J. B. R o t t e r a, opisujca wewntrzne rdo kontroli wzmocnie i zewntrzne rdo kontroli wzmocnie jest odbierana przez jednych jako wyraz wysokiej oceny kowali wasnego losu, ludzi poczuwajcych si do odpowiedzialnoci za wasn sytuacj yciow, dcych do wyznaczonych celw i nisk osb zdajcych si na przypadkowy zbieg zdarze, wypadkow rnych procesw, na ask losu. Dla innych jest to ukryta gloryfikacja etyki protestanckiej, nie uznajcej opatrznoci, przypadkowoci, silnego wpywu innych na los jednostki (E. E. Sampson). W sensie technicznym s to rne strategie ycia, moliwe do mniej lub bardziej efektywnego wykorzystania. Ale okrelenia wewntrzny i zewntrzny kojarz si z poczuciem wolnoci bd z zniewoleniem i wywouj odpowiedni ocen. Problemem swego rodzaju jest e t y k i e t o w a n i e. Opracowana przez E. M. L e m e r t a teoria etykietowania pokazuje rne odcienie wpywu jaki wywiera na czowieka nadana mu nazwa lub przypisana cecha. Powoduje ona to, e etykietowany ksztatuje obraz siebie odpowiedni do tego, jaki wynika z przypisanej nazwy i przystosowuje swoje zachowanie do jego

267

waciwoci. Przypisana cecha, stygmat wyzwala oczekiwania innych, e tak naznaczony osobnik bdzie zachowywa si zgodnie z domniemanymi, bo przypisanymi cechami. Nadana etykieta uruchamia mechanizm samospeniajcego si proroctwa. Istot mechanizmu maemy sobie przedstawi odwoujc si do przykadu uczenia, ktry idc do szkoy przewiduje, e dostanie dzisiaj dwj z matematyki i istotnie dostaje. Proroctwo si spenio poniewa ucze pod wpywem wyobrae demonstrowa na lekcji symptomy zaniepokojenia (pewnie niewiadomie), wic nauczyciel widzc to powzi podejrzenie o nie przygotowaniu do lekcji i odpyta ju tym zdenerwowanego aka. Analogicznie dziaa etykieta alkoholika, narkomana, homoseksualisty i inne. Wyobraenie lub przekonanie moe uruchomi realne procesy w wiecie spoecznym. Ludzie nadaj etykiety odmiecom, osobom wyrniajcym si na tle przecitnego modelu zachowa spoecznych. Etykietowanie moe by skierowane in plus lub in minus. Pozytywne wystpuje wtedy, gdy osobnikom przypisuje si cechy cenione spoecznie. Ludzie traktuj wtedy etykietowanych jakby na wyrost, co adnie pokazuje eksperyment R. R o s e n t h a l a, dotyczcy zawyanie ocen uczniom, ktrych przedstawiono nauczycielom jako osoby o ponad przecitnej inteligencji. Etykieta w takich przypadkach, podobnie jak halo efekt, zapewnia naznaczonemu niezasuone korzyci. Ma to, oczywicie, swoj wymow moraln. Jednak o wiele doniolejsze problemy wi si z etykietowaniem negatywnym. Okrelenie kogo jako narkomana, alkoholika, pedofila albo jako osob agresywn, uleg, niesta emocjonalnie, o nikim ilorazie inteligencji w wielu przypadkach powoduje wykluczenie jego z krgu spoecznego, w ktrym funkcjonowa dotychczas. Dzieci skutki takiego dziaania odczuwaj jako niezmiernie bolesne, stygmat przypisanej etykiety narusza rodzinny status quo i dotychczasowe wizi koleeskie bez widocznego dla nich powodu. Naznaczone dziecko staje si obiektem zainteresowa i przedmiotem wzmoonej troski, okazywanej przewanie w dobrej wierze. Jednak to zainteresowanie, czste rozmowy na jego temat, dramatyzacja za rodzi poczucie niepewnoci i zagubienia. Niezrozumienie przyczyn zainteresowania lub odrzucenia potguje si przykrych przey z nim zwizanych. Przypisana jednostce etykieta ukierunkowuje postrzeganie innych, ludziom narzuca si ona jako cecha dominujca, wszystkie inne waciwoci etykietowanego pozostaj w jej cieniu. Sia wyobrae stereotypowych dotyczcych odpowiednich rodzajw etykiet jest nie-kiedy tak potna, e uniemoliwia etykietowanemu wyrwanie si z klatki zaszeregowania. Zdarza si, e np. niewidomy wyksztaca indywidualny sposb orientacji w otoczeniu, a terapeuta mimo to z uporem kieruje go na szkolenia z orientacji w przestrzeni (R. A. S c o t t). Piszcemu te sowa znane s podobne przypadki dotyczce etykiet innych treci. Co wicej, jednym ze skutkw etykietowania jest tzw. efekt diabelski, ktry powoduje utrzymywanie si etykiety mimo to, e osobnik ni naznaczony zmieni si, wyeliminowa niewaciwe formy zachowania lub cechy osobowoci. Przeklestwo negatywnej etykiety jest lepkie, przykleja si niekiedy na dugie lata, co wyrazicie przedstawi Wiktor Hugo w Ndznikach. Ludzie chtnie posuguj si etykietami nadawanymi innym, nie lubi natomiast, gdy im si je nadaje. Jest to jedna z niemiych cech moralnoci spoecznej. Psycholog praktyk borykajc si z problemami pacjenta korzysta z dwu rde wiedzy: oglnoteoretycznej i bezporednich danych empirycznych, z obserwacji pacjenta. Wiedza teoretyczna ukierunkowuje percepcj i uatwia dostrzeenie symptomw czego, co moe by przyporzdkowane okrelonej etykiecie. To wyjania atwo posugiwania si technik etykietowania, ale nie usprawiedliwia moralnie tych, ktrzy bez naleytej troski obdarzaj ni innych, w dodatku zalenych od nich. Bezzasadne przypisanie etykiety naraa osob naznaczan na doznania przykroci, cierpie-nia,

268

narusza godno, niekiedy uniemoliwia uczciwe zarobkowanie na ycie. Ogoszenia o treci do pracy przyjm najczciej zawieraj jaki warunek: nie karanego, nie alkoholika, o staym miejscu zamieszkania (O tych ,co nie maj takiego mamy wyrobione zdanie!), rzutkiego, energicznego. Etykiety negatywne prawie zawsze s zaprzeczeniem tych ocze-kiwa. Operowanie nimi suy do selekcji ludzi, nie zawsze zgodnie z kryteriami moralnymi. Konkludujc powiedzmy, e etykietowanie jest zasadne moralnie wtedy, gdy suy ochronie etykietowanego, np. okrelenie niedowidzcy uniemoliwi mu podjcie pracy kierowcy, ale uchroni go przed niebezpieczestwem utraty zdrowia lub ycia. Po drugie, jest w peni usprawiedliwione w przypadku zagroenia podstawowych wartoci innych i najwyszych wartoci spoecznych. W pozostaych przypadkach musi by stosowane z najwiksz ostronoci i rozwaane w kontekcie indywidualnych waciwoci badanego lub pacjenta. Liczne problemy moralne pojawiaj si w zwizku d i a g n o z o w a n i e m p s y c h o l o- g i c z n y m . Osobie poddawanej badaniom psychologa przysuguje szereg praw. Badany zawsze pozostaje podmiotem i jeeli z mocy prawa nie podlega przymusowi poddania si badaniu, przysuguje mu prawo odmowy. Zgoda na badania jest pierwszym warunkiem przystpienia do ich przeprowadzenia. Jeeli jest to dziecko zgod tak winni wyrazi rodzice. Praktycznie regulacja ta chroni ludzi przed naduyciami ze strony rnych instytucji, pragncych drog bada psychologicznych rozwizywa swoje problemy kadrowe, np. zwalnia z pracy osoby nie odporne na stres. Badany ma prawo wiedzie czego bdzie dotyczya diagnoza, jak bdzie prowadzona i jakich rozstrzygni moe on oczekiwa. Innymi sowy kontakt psychologa z pacjentem winien przebiega na paszczynie wiadomoci, w innym przypadku bdzie to pozyskiwanie danych o badanym bez jego zgody. Informacji takich udziela si zainte-resowanemu w kategoriach oglnych, pomijajc szczegy i zawioci zawodowe. Ochrona prywatnoci pacjenta jest nakazem zarwno prawnym jak i moralnym. Osoby badane na og ywi zaufanie do psychologa, ich postawa, podobnie jak wobec lekarza, wynika z szeroko podzielanego przekonania o bezosobowym zainteresowaniu fachowca rnymi aspektami ycia osobistego. Bez skrpowania opowiadaj zatem o sprawach osobistych, czasami nie znanych kolegom, przyjacioom, a nawet najbliszym czonkom rodziny. Czasami jednak zwyka ciekawo ludzka bierze gr nad potrzebami zawodowymi i diagnosta ponad miar penetruje sfer prywatnoci badanego. Jest to niewtpliwie postpowanie niemoralne wobec badanego. Naruszenie prywatnoci jest bolesne i bywa, ze prowadzi do nieprzewidywalnych i niebezpiecznych reakcji. Przekona si o tym jeden z psychologw pytajcy marynarzy w czasie trwania rejsu o ich postawy wobec zdrady ze strony on. Osoba badana ma prawo do ochrony danych osobistych. Psychologa z kolei obowizuje tajemnica zawodowa. Teoretycznie s to zasady poprawnie i wyczerpujco regulujce relacje midzy obu stronami. W praktyce jednak pojawiaj si rnorodne komplikacje. Piszc opi-ni o badanym psycholog podaje niektre dane yciorysu, traktujc je jako nieodzowny element charakterystyki psychologiczne. Tymczasem do umieszczenia takich danych jest potrzebna zgoda zainteresowanego. W opiniach umieszcza si niekiedy informacje zaczerpnite z wywiadw rodowiskowych, pochodz one z drugiej rki i nie zawsze s wiarygodne. Dotycz czsto wtkw powszechnego zainteresowania, typu ktnie, zdrady, rozwody. Umieszczanie takich informacji w opiniach jest wykroczeniem prawnym, nie mwic ju o naruszeniu moralnych regu wspycia spoecznego. Zdaniem W. Poznaniaka jedynie powszechna nieznajomo prawa wyjania ten fakt, e w Polsce nie doszo na do procesw karnych z powodu naruszenia tajemnicy zawodowej lub nakazu ochrony dbr osobistych.

269

Diagnozy psychologiczne czsto s formuowane na podstawie bada testowych. Jest to metoda cigle udoskonalana, a mimo to budzi liczne kontrowersje i dzieli psychologw na zwolennikw i przeciwnikw jej stosowania. Zwolennicy np. angielski psycholog P. Kline utrzymuje, e wielkimi zaletami tej metody jest obiektywno i oszczdno czasu bada. Ale warto pamita, e ju M. K r e u t z (psycholog polski, yjcy w latach 1893 1971) napisa prac o zmiennoci wynikw testw. Istotnie, wyniki uzyskiwane w testach s zmien-ne czasowo, kulturowo, rodowiskowo. Niekiedy przeto podwaa si ich rzetelno i trafno. Wiadomo jednak, e istniej testy rnych rodzajw i rnego przeznaczenia. Testy manualne, inteligencji i osobowoci nie mog by oceniane en bloc bo ich warto poznawcza, diagnostyczna i prognostyczna oraz zakres stosowania zdecydowanie rni si midzy sob. Bardziej zasadne bd wic oceny szczegowe, dotyczce konkretnych zastosowa testw. Jednak nawet wywaone oceny i ostrone stosowanie testw wzbudza zastrzeenia moralne, zwaszcza wtedy, gdy na podstawie danych testowych formuuje si prognozy dotyczce przemian osoby badanej. Jeeli np. na podstawie testu zdolnoci manualnych stwierdza si nieprzydatno badanego do pracy w danym zawodzie, to przecie nie ma pewnoci, e po jakim okresie wicze lub pod wpywem innych czynnikw nie nastpi zmiana na lepsze. Przeprowadzajc badanie testowe jawnie bd niewiadomie zakada si, e dana cecha nie ulegnie zmianie a jest to zaoenie bdne. Poza tym testy nie oddaj waciwoci caej osoby, ukazuj jedynie pewien aspekt jej funkcjonowania. Osobnicy sabo wypadajcy w testach inteligencji wykazuj niekiedy wybitn inteligencje spoeczn, jak dotychczas, praktycznie niemierzaln. Wszystko to wskazuje , e prognozowanie rozwoju modych ludzi na podstawie bada testowych jest ryzykowne i wie si z du odpowiedzialnoci moraln. Orzekajcy psycholog winien w takich przypadkach wykaza szczegln wraliwo moraln i wielkie poczucie odpowiedzialnoci. Tym bardziej, ze istniej powane ostrzeenia pokazujce niepodwaalnie szkody wyrzdzone nieodpowiedzialnym stosowaniem testw. Anglicy w latach 70-tych ubiegego wieku wycofali z uytku szkolnego testy selekcji edukacyjnej jako e byy przyczyn wielu wyrzdzonych krzywd. W San Francisco (USA) mia miejsce proces o to, e psycholog bdnie prognozujc na podstawie testw zama karier muzyczna modzieca. Osobnik w, zakwalifikowany przez psychologa jako niezdolny do ksztacenia muzycznego, osign metod samoksztacenia wysoki poziom sprawnoci muzycznych, lecz bez uprawnie formalnych nie mg ich dyskontowa zarobkowo. Sd uzna win psychologa. Podobne procesy miay miejsce w Anglii. Wanym i jednoczenie draliwym problemem jest dziaalno psychologw na rzecz interesw instytucji lub systemu spoecznego. Jest to problem granic dyspozycyjnoci psychologa. E. Jeansch, znany niemiecki psycholog silnie zaangaowany we wspprac z hitlerowcami, zosta wyczony z midzynarodowej spoecznoci psychologw, co jest rwnoznaczne z potpieniem moralnym. Uzasadnieniem osdu byo to, e uzna on system niewaciwych wartoci i godzi si na zbrodnicze czyny organizacji, ktr popar. Kryterium to moe by kopotliwe, bowiem atwo potpia przegranych, a o wiele trudniej silnych i zwyciskich. Czy potpiono tych, ktrzy wspomagali usugami psychologicznymi ( np. opracowujc system propagandy wojennej) G. W. Busha w zabijaniu niewinnej ludnoci Iraku? Ci, ktrzy przeciwstawiali si tej dziaalnoci zyskali w oczach ludzi zorientowanych humanistycznie najwysze oceny moralne. Primum non nocere, psycholog jako czowiek uprawiajcy zawd zaufania publicznego jest moralnie zobowizany pomaga, a nie szkodzi ludziom. Ci, ktrzy pracuj w instytucjach typu wojsko, policja , organizacje paramilitarne nie mog mie pewnoci, e ich zdolnoci i wytwory nie zostan wykorzystane przeciwko ludziom,

270

zgodnie z interesem grupy wadzy. Nie naley te wykluczy i takiej moliwoci, e wadza wykorzysta je dla dobra ludzi. Psycholog, podobnie jak i inni specjalici, ma do wyboru dwa rozwizania: pierwsze polega na odmawianiu udziau w przedsiwziciach moralnie nie akceptowalnych, drugie traktowa dziaania zawodowe jako neutralne moralnie, przenoszc odpowiedzialno moraln na tych, ktrzy je wykorzystuj w dobrym lub zym celu. Dziedzin, w ktrej pracujcy psycholog czsto napotyka problemy moralne jest reklama. Maj w niej miejsca zwyke oszustwa i kamstwa, bezwzgldnie zasugujce na potpienie, to nie one przysparzaj problemw moralnych. Ostatnie wynikaj m.in. ze stosowania bardzo skutecznej perswazji. R. P e t t y, J. C a c i o p p o i D. S c h u m a n opracowali technik jej stosowania, polegajc na wykorzystaniu tzw, drogi obwodowej. Zgodnie z ich zaleceniami skuteczna reklama wspczesna ma odwoywa si do postrzegania peryferycznego, nie wymagajcego gbszego namysu, wnikliwego przetwarzania informacji, czyli mylenia. Musi ona odwoywa si do prostych sygnaw, kojarzcych si z prostymi emocjami, do automatyzmw. Dostarczaj takich popularne postacie, atrakcyjne widoki, dobrane kolory, popularne melodie, taczce puszki po piwie, przemawiajce krliki i inne. Okazuje si, e opakowane w tym stylu haso reklamowe powoduje przyswajanie jego treci nawet bez jej zrozumienia. Takie dziaania naruszaj kilka zasad etycznych i wiadcz o niemoralnym postpowaniu twrcw i nadawcw takich reklam. Jest to agodniejsza forma reklamy podprogowej, wykorzystujcej zjawisko primingu, dziaajcej na sfer niewiadomoci, skaniajcej czowieka do zachowa wbrew jego woli. Wane problemy moralne wi si z procesami a t r y b u c j i p r z y c z y n zachowania i istniejcych sytuacji spoecznych. Jak wiadomo, niemal kade zachowanie lub zdarzenie spoeczne moe by postrzegane jako uwarunkowane rnymi przyczynami. W zalenoci od tego jak przyczyn uzna si za czynnik sprawczy zaistniaego stanu uksztatuje si wyobraenie odpowiedzialnoci i ewentualne obcienie win. Niepowodzenia szkolne ucznia mog by wynikiem lenistwa modzieca ale rwnie dobrze mog by efektem zej metody nauczania. Pretensje z powodu niepodanego stanu rzeczy ukierunkujemy do ucznia bd nauczyciela zgodnie z naszym rozumieniem przyczyny. Politycy w Polsce za istniejce bezrobocie obciaj bezrobotnych, powiadaj, e ludzie ci nie umieli znale si w sytuacji przemian ustrojowych, natomiast bezrobotni uznaj za przyczyn tego zjawiska wadliw polityk gospodarcz rzdu, czyli elit politycznych. Atrybucj rzdzi prosta regua: przypisuje si sukcesy sobie lub grupie wasnej, za niepowo-dzenie obcia innych ludzi lub grupy obce. W spoeczestwie toczy si walka o to komu przypisa sukcesy i kogo obciy win za niepowodzenie. Jest to zabieganie, jak powiada E. Goffman, o korzystn dla siebie lub swojej grupy d e f i n i c j s y t u a c j i. Udzia w sukcesie przysparza chway, zapewnia dobre samopoczucie i dostp do apanay, natomiast uznanie, e jest si przyczyn poraki tworzy poczucie dyskomfortu, uzupenione szeregiem niechcianych nastpstw. Walka o korzystna definicj sytuacji, o wizerunek grupy przybiera niekiedy ostre formy i niekoniecznie toczy si zgodnie z zasadami moralnoci. Gloryfikuje si w niej raczej skuteczno, ni uczciwo. Psychologowie stworzyli kilka teorii, ktre umoliwiaj dokonywanie atrybucji zgodnie z interesem uprzywilejowanych grup establishmentu. M. J. L e r n e r jest autorem teorii sprawiedliwego wiata, w ktrej podstawowym zaoeniem jest przekonanie, e ludzie wierz w sprawiedliwy wiat. (Pomijam tu istotn kwesti rnicy pomidzy wiar w sprawiedliwy wiat, a potrzeb wiary w sprawiedliwy wiat). W rozumieniu Lernera wiara w sprawiedliwy wiat wynika z faktu, e ludzie otrzymuj to, na co zasuguj bd ze wzgldu na zachowania, ktre odpowiadaj istniejcym oczekiwaniom wiata, bd ze wzgldu na cechy osobowoci, np.,

271

inteligencja, specyficzne zdolnoci, talent. wiat jest sprawiedliwy, bo warunki funkcjonowania osb w nim uwikanych pozostaj stabilne, pozwala to planowa denia i realizowa pragnienia w okrelonej perspektywie czasowej. Stanowi to podstaw wiary w sens pracy, buduje przekonanie, e wiat przestrzega zasad etyki. Przedstawione rozumowanie wzmacnia Lerner danymi eksperymentalnymi. W jednym z nich, przeprowadzonym przez Lernera i Simmonsa studentki obserwoway reakcje dziewczyn, karanej bolesnymi uderzeniami prdu za bdy popeniane w trakcie uczenia si. Reakcje obserwatorek na cierpienia badanej byy dala niej nieprzychylne, wystpia, zrnicowana ze wzgldu na dodatkowe czynniki eksperymentu, deprecjacja ofiary. Bya ona najsilniejsza w podgrupie, w ktrej podano informacj, e uczca si zgosia ochotniczo do udziau w eksperymencie dotyczcym uczenia si. Wniosek z bada w tej wersji jest nastpujcy: wiat jest sprawiedliwy, a przypadki nieszcz i cierpie wynikaj (zazwyczaj lub bardzo czsto) z nie waciwych zachowa ofiar. Ludzie ywi w stosunku do nich pewnego typu pretensj o naruszenie ich wiary w sprawiedliwy wiat. Oczywicie, Lerner zdaje sobie spraw z tego, e bywaj przypadki blu lub cierpienia niezawinionego. W takich sytuacjach ludzie uruchamiaj mechanizmy obronne, sdz np., e ich podobny los nie spotka, to dotyczy innych, nie ich. Wypadki samochodowe spotykaj innych, nie dotycz nas- oto popularne przekonanie ilustrujce t myl. Lerner, bronic istniejcego amerykaskiego adu spoecznego, dopuci si, jak sdz, pewnych narusze zasad moralnych. Po pierwsze, upowszechnia on pogld, e ludzie wierz w sprawiedliwy wiat, jakby pomijajc lub niedoceniajc fakt, ze wielu ludzi nie wierzy w sprawiedliwy wiat. Orzekanie o caoci na podstawie waciwoci czci jest, delikatnie mwic, niedopuszczaln manipulacj. Jeeli jednak uwzgldni si fakt, znany z innych bada empirycznych, e protestanci czciej ni wyznawcy innych religii uznaj tez o sprawiedliwym wiecie, to pogld Lernera jawi si jako psychologiczna, pozornie spoecznie bezstronna obrona protestantyzmu i amerykanizmu. By moe protestantyzm ma przewag nad innymi wiatopogldami, ale trzeba to wykaza w jawnej konfrontacji walorw, a nie stosowa obron niejawn, zakamuflowan, moralnie nie fair. Po drugie, stabilnie funkcjonujcy wiat utosami on ze sprawiedliwym wiatem. Jasne, e dotrzymywanie umowy, nie zmienianie warunkw jej realizacji jest zgodne z zasadami etyki, ale przecie warunki tej umowy mog by skrajnie niemoralne. Przedsibiorca czerpicy ko-losalne dochody z pracy osb u niego zatrudnionych, regularnie paccy grosze za wykonan prace speni wymg stabilnoci, ale nie okrelimy jego zachowania mianem etyczne. Zawajc kontrol etyczn wiata (czyli grup panujcych) tylko do sfery dotrzymywania zobowiza Lerner praktycznie rozgrzeszy twrcw niesprawiedliwych praw spoecznych i wszelkich wyzyskiwaczy. Wyczy z osdu moralnego podstawowe zasady funkcjonowania spoecznogospodarczego, co jest znaczcym wsparciem liberalizmu spoecznego. Po trzecie, w koncepcji Lernera pewnym wsparciem na rzecz tezy o sprawiedliwym wiecie jest powoanie si na ludzkie odczucie niechci wobec ofiar niesprawiedliwoci. W wiecie zwierzcym wystpuje odrzucenie osobnika niesprawnego, wydalenie z grupy. Sens biolo-giczne takiego zabiegu sprowadza si do podnoszenia mobilnej sprawnoci grupy. Istnieje przypuszczenie, e w wiecie ludzkim zamierzchej przeszoci byo podobnie. Kult starcw pojawi si wraz z osiadym trybem ycia. Atawizm niechci wobec ofiar, osobnikw sabych nie moe jednak by wykorzystywany do etycznego jej usprawiedliwiania wtedy, gdy wystpuje w zachowaniach ludzi zdrowych, silnych i szczliwych. Doprowadzioby to zaniku opiekuczoci wobec wszystkich, ktrym los nie sprzyja. Wykorzystywanie psychologii do obrony istniejcego adu spoecznego zarzuca si rwnie W.

272

Mischelowi. E.E. S a m p s o n utrzymuje, e stosuje on zabieg przypisywania trwaych cech psychologicznych tym waciwociom umysu, ktre s ksztatowane pod wpywem aktualnych wymaga spoeczno-ustrojowych. Dowodem potwierdzajcym ten zarzut ma by mitschelowska analiza procesu odraczania gratyfikacji. Autor ten interesowa si uczeniem si dzieci odraczania gratyfikacji i stwierdzi, e sprowadza si ono do zastpienia ideacji gorcej ideacj chodn, czyli podania obiektu myleniem o obiekcie. Zdolno ideacji chodnej pojawia si ju u uczniw klas szstych i rozwija si (raczej jest rozwijana) w latach nastpnych. Oznacza ona wzrost samokontroli, zmniejszone podleganie motywacyjnej sile bodcw sytuacyjnych i zwikszenie ich znaczenia informacyjnego. W praktyce jest to uzasadnienie wyrzecze i cierpliwego oczekiwania na nagrody ycia. Ideacja gorca, w przypadkach niemoliwoci zdobycia obiektu, prowadzi do napi emocjonalnych, frustracji, a w sferze spoecznej do nieprzystosowania, zachowa antyspoecznych i agresji. Jest to odstraszajca wizja skutkw wielkiej podatnoci na bodce sytuacyjne. Konkludujc powiemy, e psychologiczna metoda przeksztacania ideacji gorcej w chodn, podobnie jak wynalazek noa, moe by uyta dla celw moralnie dodatnich i jaskrawych wykrocze. Jeeli suy ona wychowywaniu ludzi ulegych, pokornie znoszcych wszelakie formy niesprawiedliwoci spoecznej, zasuguje na dezaprobat moraln. Jej twrca, jako realizator interesu obcego nauce, nie moe by w takim przypadku uznanym za czowieka sucego dobrej sprawie poznawania prawdy. Natomiast zdolno odraczania gratyfikacji jest potrzebna i uyteczna wtedy, gdy jednostka wiadomie decyduje si na realizacj takich celw yciowych, ktre wymagaj dugiego czasu realizacji i eliminowania przypadkowych dystraktorw. A zatem ocena moralna pogldw Mischela zaley rwnie od poznania autorskich intencji ich opracowywania. Tradycyjnie za naruszenie norm etycznych i wykroczenie moralne uznaje si kade dziaanie, ktre wyrzdza dowoln krzywd innemu czowiekowi. Z tego punktu widzenia zarwno badania psychologw jak i porady terapeutyczne podlegaj ocenom moralnym, bowiem wiadomie lub niewiadomie mog przyczyni si do jej powstania. Niekiedy, rzecz jasna, jest trudno ustali wystpienie krzywdy. Specjalici np. twierdz, e pewne porady nie s skuteczne, pobierane za nie opaty wskazywayby na poziom zaistniaej krzywdy. Natomiast pacjenci czuj si zadowoleni z ich przebiegu i s dalecy od jakichkolwiek podejrze o niewaciwoci dziaa. Wyrzdzono krzywd czy jej nie byo? Trzeba rwnie pamita, e we wspczesnych spoeczestwach spotyka si kilka odmiennych systemw etycznych. Znane s powszechnie rozrnienia etyki indywidua-listycznej i kolektywistycznej, wieckiej i religijnej (etyki boskoci). B. W o j c i s z k e i W. B a r y a w rezultacie przeprowadzonych oglnopolskich bada wyrnili pi kodw etycznych, wystpujcych w Polsce. S to kody etyki autonomii, kolektywistycznej, dobra powszechnego, godnoci i produktywnoci. Oceny moralne, formuowane przez zwolennikw kadego z nurtw nieco si rni, odzwierciedlaj relatywno norm moralnych. W wietle pokazanych zrnicowa i rozbienoci poprawna moralnie ocena poszczegl-nych czynw i zjawisk przysparza powanych trudnoci. W tej sytuacji, zgodnie z rad L. E. T y l e r kierowa si naley treci sprawdzonych ideaw sprawiedliwoci, dobra i prawdy.

Literatura zalecana: - E. Aronson: Czowiek - istota spoeczna, PWN, Warszawa, 1978 r. - J. Holt:O pomocy i specjalostach od pomagania, w: Psychologia w dziaaniu, Czytelnik, Warzsawa, 1981 r.

273

M. Ossowska: Normy moralne, prba systematyzacji, PWN, Warszawa, 1970 r. W. Poznaniak: Problemy zawodu psychologa klinicznego, w: H. Sk (red): Spoeczna psychologia kliniczna, PWN, Warszawa, 1991 r. E. E. Sampson: Psychologia poznawcza jako ideologia,w: Nowiny Psychologiczne, Nr 2, 1983 r. T. Tomaszewski: Z pogranicza psychologii i pedagogiki,PZWS, Warszawa, 1970 r. B. Wojciszke, W. Barya: Potoczne rozumienie moralnoci, w: M. Lewicka, J. Grzelak (red):Jednostka i spoeczestwo. Podejcie psychologiczne, GWP, Gdask,2002 r

Spis treci Sowo wstpne Cz I Rozdz. I Psychologia przednaukowa Cz II Psychologia naukowa Rozdz. II Gwne kierunki psychologii Cz III Szczegowe zagadnienia psychologii Rozdz. III Mzg a psychika Rozdz. IV Zmysowe procesy poznawcze Rozdz. V Wyobranie, uwaga, wiadomo Rozdz. VI Pami Rozdz. VII Mylenie, rozwizywanie problemw, inteligencja Rozdz. VII Uczenie si Rozdz. IX Emocje i stres Rozdz. X Motywacja Rozdz. XI Temperament i osobowo Rozdz. XII Rozwj osobowoci czowieka dorosego Rozdz. XIII Psychopatologia i psychoterapia Rozdz. XIV Jzyk i komunikacja Rozdz. XV Zachowania spoeczne czowieka Rozdz. XVI Problemy etyczne i moralne psychologw str. 1 str. 2 str. 2 str. 11 str. 12 str. 30 str. 30 str. 34 str. 59 str. 75 str. 89 str. 114 str. 131 str. 149 str. 163 str. 186 str. 193 str. 206 str. 221 str. 259

You might also like