You are on page 1of 10

Bez

t
y
tuu
wrzesien/pazdziernik numer 2 (4) 2012
Na samym pocztku chcie-
libymy, oczywicie, serdecz-
nie przywita po wakacyj-
nej przerwie wszystkich
uczniow, nauczycieli i in-
nych pracownikow szkoy,
a w szczegolnoci pierw-
szoklasistow, ktorzy, mamy
nadziej, s zadowoleni z
wyboru liceum i wietnie
si czuj w poniatowkowych
progach. Przed Waszym
szanownym gronem pre-
zentujemy now odson
Bez tytuu.
Ju z pocztkiem kolejnego
roku szkolnego dao si za-
uway w Poniatowce, wie-
le znaczcych zmian. Zmia-
ny te nie ominy rownie
Bez tytuu. Bardziej do-
wiadczeni, z nowymi po-
mysami, planami dziaania,
ze zmienionym zespoem
i pod nowym dowodztwem
podjlimy si kontynuowa-
nia wydawania naszego pi-
semka. Jako, e nasza szkoa
ttni yciem i nieustannie
co si w niej dzieje, posta-
nowilimy zapewni Wam
regularny dostp do wiedzy
w tym zakresie. Gownym
celem, jaki redakcja posta-
wia przed sob jest dokad-
ne i rzetelne informowanie
swoich czytelnikow o bie-
cych sprawach spoecznoci
szkolnej. Bowiem taka wa-
nie jest podstawowa funk-
cja gazety i dziennikarza.
Chcemy, aby ta gazetka bya
warta czasu i trudu woo-
nego w jej wydawanie; nam
pozwoli zdoby odpowied-
nie dowiadczenie, Wam po-
suy jako informator i za-
pewni rozrywk, a tym sa-
mym zbuduje swoiste po-
niatowkowe archiwum, po-
zwalajc wszystkim zapisa
si w historii tej szkoy. Jeli
ju si czego takiego po-
dejmujemy, to wypadaoby
wykona to rzetelnie, zatem
postaramy si stworzy mo-
liwie jak najbardziej profe-
sjonaln redakcj, wydajc
profesjonaln gazet.
Bez tytuu powstaje dla
Was, ale te tylko dziki
Wam, dlatego chcemy wszyst-
kich serdecznie zaprosi i za-
chci do wspopracy. Drzwi
do redakcji s zawsze otwar-
te dla kadego, kto chciaby
doczy do zespou. Z przy-
jemnoci opublikujemy
rownie Wasze pojedyncze
debiutanckie artykuy oraz
wszelkie prace artystyczne,
ktore tworzycie gdzie w do-
mowym zaciszu. Razem z na-
mi tworzcie t gazet i za-
piszcie si na kartach ponia-
towkowych kronik!

Hania Rychel
un nrnzxcj: un nrnzxcj:
r
y
s
.

L
u
s
z
a

z

O
p
o
l
s
k
i
e
g
o

(
2
0
0
4
)
GAZETA UCZNIW VLO
, {
}
WSTPNIAK: Od redakcji (Hanna
Rychel) {1} W SKRCIE, CZYLI
KALENDARIUM (Paulina Rakow-
ska) {i} yczenia z okazji Dnia
Nauczyciela (Marta Katuszew-
ska) { REPORTAE: Sylwia
Jadczak : Reforma szkolnictwa,
czyli jak tym razem namieszano
w szkoach {} Natalia Paszko
DUCH 2012, czyli Doroczny Uczynek
Charytatywny po raz kolejny organi-
zowany w naszej szkole {5} TROCH
PUBLICYSTYKI: Jacek PIka W wiecie
snw {7} Karolina Danecka Historia
rowej marynarki {9} KULTURA: Go-
ka Wichowska Nie taki chem-z
cisy, jak go maluj {9 RECENZJE
I ZAPOWIEDZI KULTURALNE : (Karoli-
na PIekut, Piotr Sobiecki) {1o
W numerze:
,
2
K
A
I
I
N

A
R
I
I
H

V
I
u
w sxnc:r, czv:: xz:rnzn:cm
wvzisii/v.zuziivix
, wrzenia, nie wliczajc klas
pierwszych, ktore serdecznie wita-
my, po raz kolejny zebralimy si, by
witowa rozpoczcie roku szkol-
nego :o::/:o:,. By nie startowa z
poczuciem monotonii, w szkole za-
szo kilka znaczcych zmian. Jedn
z waniejszych jest zmiana dyrekcji,
konkretniej stanowiska Pani Wice-
dyrektor, ktore jeszcze w zeszym
roku zajmowaa prof. Dorota Mo-
ko. Wraz z odejciem pani Moko
na emerytur, nowym zastpc dy-
rektora zostaa prof. Magdalena Po-
chylska, penica now funkcj od :
wrzenia :o:: roku.
W wyniku zlikwidowania stoo-
wek w szkoach przez Gmin rod-
miecie, VLO w miejsce stoowki
otworzyo bufet. Podawane s ciepe,
wieo ugotowane przez Ciocie po-
siki, jak np. spaghetti po bolosku
czy krokiety z kapust i grzybami
oraz barszcz. Nie brakuje rownie
czego dla osob bdcych na diecie
lub niejedzcych misa w bufecie
mona zakupi saatki. Oprocz tego
pewn innowacj jest rownie sprze-
da hot-dogow.
Od , do :, wrzenia, jak co roku,
miay miejsce obozy dydaktyczno-
-wychowawcze w Przewizi dla klas
pierwszych.
Nie rezygnujc z przyjemnoci i
tradycji jednoczenie, do szkoy po-
wrociy Sodkie rody. Co tydzie
w holu uczniowie maj moliwo
kupienia czego sodkiego, co w da-
nym terminie przygotowuje jedna
z klas. Mog to by ciasta i ciast-
ka, ale rownie naleniki, gofry itp.
Wszystkie dochody przeznaczone
zostan na fundusz VoLOntariatu.
:o wrzenia o godzinie :o:,o od-
by si spektakl pt. Kontrakt Sa-
womira Mroka, ktorego pomyso-
dawcami, organizatorami, jak row-
nie wykonawcami byli absolwenci
naszej szkoy, klasy chemiczno-f-
zycznej: Radosaw Redzik i Daniel
Wysocki.
, padziernika min termin zgo-
sze druyn klasowych do mi-
dzyszkolnych rozgrywek w pik
koszykow. Niestety nie udao nam
si jeszcze uzyska terminarza roz-
grywek, jednak z tego, co syszelimy,
wstpny plan powinnimy pozna w
przecigu potora tygodnia. Aczkol-
wiek trenerzy zastrzegaj, i bdzie
on na bieco dostosowywany do
planu zaj poszczegolnych klas.
Zostay ju rozpisane terminy
SKS-ow z piki rcznej dziewczt i
chopcow w pierwszym semestrze.
Serdecznie zapraszamy na nie za-
rowno wszystkich chtnych do re-
prezentowania naszej szkoy na Li-
dze rodmiecia, jak i osoby, ktore
maj ochot usprawni swoje zdol-
noci fzyczne lub aktywnie spdzi czas.
:, padziernika w szkole obcho-
dzi bdziemy Dzie Edukacji Na-
rodowej oraz wito Patrona, przy
czym odbdzie si rownie lubo-
wanie klas pierwszych. Przypomi-
namy wszystkim o stroju galowym
oraz krawatach i czapkach VLO im.
ks. J. Poniatowskiego.
Wielkimi krokami zblia si stud-
niowka rocznika . Najstarszym
klasom nareszcie udao si wybra
motyw balu. Sporod trzech propo-
zycji: Alicja w Krainie Czarow, Bal
Zimowy oraz Lata :o., wybrano mo-
tyw Zimowego Balu. Pomysodawcy
z klasy biologiczno-chemicznej
przedstawili ju wstpn wizj de-
koracyjn, ktor pozwolili nam si
z Wami podzieli:
:. Sufit nad oknami wzdu caej
dugoci zostan przymocowane ciem-
ne przeroczyste potna do nich za
doczepione biae lampki, co da efekt
gwiazd.
:. Drewniana balustrada od strony
zewntrznej zostanie obwinita tym-
e samym ciemnym potnem, za kto-
rym przewie si liczne lampki i w
ten sposob powikszy si efekt nieba.
,. Nad rodkiem sali zwinie yrandol
projektu zaprzyjanionej studentki
ASP. Ow yrandol ma by do du-
y, za to bardzo lekki, dlatego zo-
staby umocowany go na linkach
przywizanych do balustrad. W nim
umieci si liczne krysztaki. Do-
kadny projekt ozdoby jest jeszcze w
przygotowaniu.
. Owietlenie do yrandola przy-
mocowane zostan niebieskie wia-
ta, dziki czemu od krysztakow
odbija si bdzie wiato, co utwo-
rzy efekt lodu.
,. W rogu, przed wejciem do bi-
blioteki stan dwu-, trzymetrowe
drzewa w donicach, a nad nimi za-
wisn refektory, ktore rzuc niesa-
mowite cienie na posadzk.
o. Kolumny w tym roku nie zostan
zasonite, dziki czemu bdzie wi-
cej miejsca, a propozycji zagospo-
darowania tej przestrzeni jest kilka;
stela za kolumnami z rozcigni-
tym biaym potnem; kolejne cieka-
we owietlenie lub namalowany las.
Z pewnoci powyszy projekt
Zimowego Balu ulegnie licznym
modyfkacjom w trakcie tworzenia
dekoracji, niemniej jednak w takiej
oto formie zosta przegosowany
przez trzecioklasistow w dwustop-
niowych wyborach.
Razem z wydaniem pierwszego
numeru Bez Tytuu, aktywowali-
my internetowy odpowiednik ga-
zetki na facebooku, dziki czemu
kady bdzie mia moliwo prze-
czytania numeru oraz biecego le-
dzenia postpow naszej dziaalno-
ci. Ponadto zachcamy wszystkich
zainteresowanych do wspopracy.
Paulina Rakowska
3 wvzisii/v.zuziivix
wvzisii/v.zuziivix
yczenia z okazji Dnia Nauczyciela
Dzie Edukacj i Narodowej ,
potocznie nazywany Dniem Na-
uczyciela, jest witem owiaty
i szkolnictwa wyszego upa-
mitniajcym powstanie Komi-
sji Edukacji Narodowej (KEN)
w 1792 r. W tym roku przypada
40. rocznica ustanowienia tego
wita. Dzie ten obchodzony
jest w Polsce 14 padziernika.
A ju dzi, my uczniowie Poniatwki
skadamy szanownej Dyrekcji
i caemu Gronu Pedagogicznemu
najserdeczniejsze yczenia. Duo
zdrowia, cierpliwoci, wytrwaoci,
sukcesw zawodowych i zadowolenia z uczniw. W tym uroczystym
dniu pragniemy podzikowa za przekazan nam wiedz oraz trud w
to woony, bo wiemy, e nie jest to atwe. Dzikujemy za pokazanie,
e poraki mog nas nauczy czego poytecznego. Gdy przeywamy
trudnoci, moemy odkry sw si, a mio i yczliwo czsto
znajdujemy w najciemniejsze dni.
W peni podpisujemy si pod sowami wypowiedzianymi przez
Stefana eromskiego: Nauka jest jak niezmierne morze. Im wicej jej
pijesz, tym bardziej jeste spragniony. Doceniamy wysiki woone
przez naszych Profesorw, ktrzy otwieraj przed nami drzwi do wiata
nauki.
Marta Kotuszewska
4 REPORTAE
REFORMA
SZKOLNICTWA,
CZYLI JAK TYM
RAZEM NAMIE-
SZANO W SZKO-
ACH
W tym roku wraz z pierwszymi
klasami w liceach zawita no-
wy system nauczania. Wywra-
ca on dotychczasowy porzdek
do gry nogami; zmusza do
przeorganizowania planu zaj,
wymaga od uczniw podejmo-
wania kluczowych decyzji ju
na wstpie, a do tego jest
niepeny.
Pierwszoklasici skoowani now
szkoa i now sytuacj, w ktorej si
znaleli musz podoa rownie
dezinformacji, ktor owiana jest no-
wa podstawa programowa. Wybie-
rajc licea i kierunki dalszej eduka-
cji posiadali szcztkowe informacje,
a wikszo z nich z pewnoci wie-
dziaa tyle, co nic. Na szczcie teraz
wszystko powoli si klaruje. Ale co
konkretnie zaczyna by widoczne:
Zacz naley od tego, e w naszej
szkole jest sze klas pierwszych,
dwie o nachyleniu biologiczno-che-
micznym, jedna humanistyczna, ma-
tematyczno-geografczna, chemicz-
no-fzyczna i matematyczno-fzyczna.
W pierwszej klasie uczniowie maj
okrelone przedmioty obowizkowe
zawarte w ramowym planie naucza-
nia opracowanym oddzielnie dla ka-
dego z profili. W pierwszej klasie
uczniowie mog realizowa ,o go-
dzin przedmiotow obowizkowych,
w drugiej klasie ,: godziny, w trze-
ciej za :. Dodatkowo maja po ,
godziny zaj proflowanych, a tak-
e religi lub etyk i WD. W mar-
cu :o:, roku uczniowie musz zade-
klarowa przedmioty, ktorych chc
si uczy w drugiej i trzeciej klasie.
Kady obowizkowo musi wybra
od : do , przedmiotow rozszerzonych.
Dwa zawarte s ju w proflu klasy,
za wybor trzeciego zaley wycz-
nie od nich. To ostatnie rozszerzenie
realizowane moe by w wymiarze
:8o lub :o godzin. W zalenoci od
tego, jaki dane rozszerzenie ma wy-
miar godzin, ucze bdzie zobowi-
zany do uczszczania na wiksz lub
mniejsz liczb zaj uzupeniajcych.
Od dawna chodz suchy na temat
owych zaj uzupeniajcych, kto-
rymi ma by m.in. przyroda oraz
historia i spoeczestwo. Plan teo-
retyczny mowi o tym, e jeli ucze
rozszerza przedmioty humanistycz-
ne, bdzie zobowizany do reali-
zowania programu przyrody, za
ucze rozszerzajcy przedmioty ci-
se historii i spoeczestwa. Ale
co jeli kto, z klasy matematyczno-
-geografcznej jako trzecie rozsze-
rzenie wybierze jzyk polski: Na
to paragrafu jeszcze nie stworzono.
Przypuszczalnie, taka osoba bdzie
uczszczaa na histori i spoe-
czestwo, gdy rozszerza zaledwie
jeden przedmiot humanistyczny, ci-
se za dwa.
A co z matur: W tej sprawie jesz-
cze nic nie wiadomo. Przepisy regu-
lujce kwestie matury :o:, s nadal
na etapie tworzenia. Forma egzami-
now podobno nie ma ulec zbyt wiel-
kiej zmianie, ale nikt nie wie, jak to
bdzie wyglda w praktyce.
Sdz, i jeszcze jedn istotn kwe-
sti wic si z now podstaw
programow jest przepustka do na-
stpnej klasy z ocen niedostatecz-
n. Nowoczesny system bowiem,
bardzo ogranicza moliwo jej uzy-
skania. Jeszcze rok temu ucze mog
zda do nastpnej klasy majc jedn
jedynk z jakiego przedmiotu, jeli
w nastpnym roku rownie realizo-
wa ow przedmiot. Jednake tego-
rocznym pierwszoklasistom wik-
szo przedmiotow koczy si po
pierwszym roku. Co wicej, przed-
mioty proflowane, jak np. chemia
w klasie biologiczno-chemicznej,
kocz si ju po pierwszym po-
roczu. Od drugiego semestru reali-
zowany jest natomiast przedmiot o
nazwie chemia rozszerzona. Co za
tym idzie; jeli kto bdcy w klasie
matematyczno-fzycznej uzyska na
koniec roku ocen niedostateczn z
chemii, a chemi wybra jako przed-
miot rozszerzony w drugiej i trzeciej
klasie, mimo wszystko nie zda na
warunku. Jak to moliwe: Oto w
pierwszej klasie uczy si chemii, ale
od drugiej klasy bdzie realizowa
program tzw. chemii rozszerzonej,
ktora w wietle prawa jest zupenie
innym przedmiotem. Wynika z te-
go, i warunek jest moliwy jedy-
nie z matematyki, jzyka polskiego i
jzyka obcego.
Tak oto wyglda w teorii nowa pod-
stawa programowa. Wzbudza ona
mieszane emocje zarowno wrod
nauczycieli jak i uczniow. Jedn z
osob popierajcych nowy system
nauczania jest prof. Magdalena Gra-
bowska; Ten system jest dobrym
rozwizaniem. Uczniowie zawsze
narzekali, e wszystkich przedmio-
tow musza uczy si a do matury,
mimo i nie s one im potrzebne.
Teraz bd mogli skupi si na tym,
co jest dla nich wane. Zupenie
inne odczucia ma wicedyrektor
prof. Magdalena Pochylska. Jej zda-
niem Sytuacja ta jest logistycznie
skomplikowana dla szko, poniewa
wymaga organizacji wielu lekcji
midzywydziaowych i powoduje
skomplikowany ukad planu lekcji.
Dla uczniow rownie s to nieko-
rzystne zmiany, gdy wymagaj od
nich na bardzo wczesnym etapie
podejmowania wanych decyzji.
Jako pierwszoklasistka, nie jestem
entuzjastk nowego systemu edu-
kacji. Odpychajca jest ciga nie-
wiedza zwizana z now podstaw
programow i wiele wci niedo-
pracowanych szczegoow. Rocznik
o ma prawo czu si w tej sytu-
acji poszkodowany, gdy jest on
niewtpliwie rocznikiem ekspery-
mentalnym. Mimo wszystko, wrod
tegorocznych pierwszoklasistow zda-
nia na temat nowego systemu na-
uczania s podzielone. Jak zwykle
znajdziemy wielu sceptykow tej sy-
tuacji, ale rownie tak sam liczb
jej zwolennikow. Oczywicie nowej
podstawy programowej nie da si
jednoznacznie oceni, dlatego te
t kwesti pozostawiam do Waszej
indywidualnej analizy.
Sylwia Jadczak
5 REPORTAE
Czym jest ICH?
Kilka sow wstpu dla tych, kto-
rzy jeszcze nie wiedz, skd bie-
rze si ten popularny w naszym li-
ceum skrot i jaki ma cel dziaalno
w zwizku z nim. Co roku, nie-
zmiennie od omiu lat, szkolny
VoLOntariat organizuje po koniec
czerwca wielk akcj charytatyw-
n, na ktor schodz si nie tylko
uczniowie naszej szkoy, lecz
take ich rodziny, znajomi,
a nawet osoby ze wiata me-
diow i kultury. Gownym ce-
lem DUCH-a jest zebranie
funduszy na szczytny cel,
oprocz tego jednak impreza
ma wzbudzi w uczestnikach
ch pomocy oraz by dobr
zabaw dla wszystkich - za-
rowno organizatorow, jak i
goci. Jest to wydarzenie kul-
turowe, bogate w wystpy
tancerzy, solistow, zespoow,
muzykow, a take mini wer-
nisae fotografow i malarzy.
Daje wic ono rownie modym lu-
dziom moliwo pokazania swoich
talentow szerszemu gronu kady
moe zgosi si do wystpu w pod-
czas imprezy czy odda swoje prace
na wystaw. Charakterystycznym
i lubianym, zwaszcza przez uczniow,
elementem DUCH-a, jest kabaret
nauczycielski, ktorego, ku naszemu
ogromnemu ubolewaniu, w tym roku
zabrako. Najwaniejszym punktem
programu jest jednak aukcja przed-
miotow podarowanych przez zna-
ne osobistoci, zawsze prowadzona
przez osob zaproszon specjalnie
do tej funkcji. To ona daje najwik-
sze dochody, cho nie jedyne
w czasie trwania imprezy dziaa lote-
ria fantowa oraz otwarta jest kawia-
renka, w ktorej uczniowie sprzedaj
zrobione przez siebie smakoyki.
Jak wygldaj przygotowania?
Charakterystyczn cech DUCH-
-a jest to, e jest organizowany przez
uczniow. To oni zgaszaj si do
nadzorowania prac, to oni nadda-
j pomysy, to oni szukaj sponso-
row, goci, wymylaj cay program.
Przygotowania zaczynaj si ju na
pocztku roku kto musi zaofero-
wa si do organizacji imprezy, trze-
ba zaj si sponsoringiem, zebra
zespoy i wyrysowa przynajmniej
szkicowy plan. To wszystko jest
ukryte dla tych, ktorzy nie s w to
zaangaowani. Za widoczne prace
przede wszystkim dekoracje tra-
dycyjnie ruszaj dopiero w ostatniej
chwili w zalenoci od trudno-
ci wybranego tematu DUCH-a w
danym roku, na tydzie lub dwa
przed ostatecznym terminem.
Uczniowie z sekcji dekora-
cyjnej krztaj si wtedu po
szkolnych ktach, probujc
przygotowywa wszystko tak,
by nie zakoca porzdku ani
rytmu pracy szkoy, wymyka-
j si z lekcji, a nawet zosta-
j po godzinach. Dekoracje
wymagaj pomysow i pracy,
a ludzie angauj si w to tak
chtnie, e nieraz sale lekcyj-
ne wiec pustkami, za kory-
tarz usany jest pracujcymi
uczniami, papierkami, wyci-
nankami, farbami i wszyst-
kim, co tylko nawinie si do pracy.
Ostatnim razem kada klasa miaa
obowizek upieczenia dwoch ciast
do kawiarenki i wystawienia repre-
zentanta na Mam talent.
Jak to przebiegao w tym roku?
Tegoroczny DUCH odby si :,
czerwca. Od samego rana wszystkie
szczegoy byy dopinane w szkole na
ostatni guzik. Kilkoro ludzi przygo-
D U C H 2 0 1 2
czyli Doroczny
Uczynek Charyta-
tywny po raz kolej-
ny organizowany
w naszej szkole

6
towywao scen, wiata, testowao
nagonienie i wszystkie potrzebne
poniej efekty. Inni zajli si kawia-
renk, zbierano wszystkie smakoyki
donoszone co jaki czas przez uczniow
nie zabrako ciast i nalenikow,
a take ciepych tostow oraz herbaty
i kawy. Od godziny :,.oo zaczli zja-
wia si gocie i szkoa powoli za-
peniaa si ludmi sprzeda bile-
tow nie ustawaa, a uczniowska ochro-
na pilnie strzega wszystkiego, co wy-
magao pilnowania.
Plan DUCH-a roni si nieco od
tego w poprzednich latach. Zabra-
ko wspomnianego kabaretu nauczy-
cieli, a o jego braku dowiedziano si
dopiero dzie wczeniej, aukcja za,
zwykle w godzinach wieczornych,
odbya si nieco wczeniej.
Imprez rozpoczlimy tanecznie
otworzya j Rewia Taca Tro-
picana wystpujca jeszcze dwu-
krotnie w cigu pierwszych dwoch
godzin ale ju o :,.:, wystapi
pierwszy uczestnik Mam Talent.
Konkurs obftowa w ronorodno
byo czego sucha i na co popa-
trze. Nie zabrako piewu, gry na
instrumentach (pianinie, skrzyp-
cach), taca. Jednak z najwikszym
entuzjazmem, uwieczonym na-
grod publicznoci, zetkn si po-
kaz karate, a w nim debiut naszego
szkolnego kolegi - Mateusza Turleja.
Jury, w skadzie ktorego znajdowa-
li si: (dzi ju wicedyrektor) mgr
Magdalena Pochylska, pan pedagog
mgr Marian Jaroszewski, prof. Kata-
rzyna Kozielska oraz przedstawiciel
spoecznoci uczniowskiej - Darek
Grzywaczewski, przyznao pierwsz
nagrod uczennicy klasy dzi ju ,a
Kamili Grabowskiej, ktora urzeka
nas piknym wykonaniem wokal-
nym wybranego przez siebie utworu.
Aukcja rozpocza si o :,.oo i
prowadzi j Artur Andrus, znany
dziennikarz, poeta, autor tekstow
piosenek, piosenkarz, artysta kaba-
retowy i konferansjer. Udao mu si
uzbiera :oo z.
Motywem tegorocznej dekoracji
byy wiata i lustra. ciany ka-
wiarenki przyozdobiy odbijajce
wiato pyty, a porcze schodow i
wernisa uczniowskich prac - rcz-
nie robione lampiony. Dekoracja-
mi zajmowaa si Iza Kostro (dzi
z klasy ,a) wraz ze swoim sztabem.
Ada Chwalewska z tej samej klasy
ju w styczniu rozpocza przygoto-
wania ze swoj sekcj sponsoringu
- zebraa grup, z ktor chodzia po
frmach zdobywajc przedmioty na
aukcj.
cznie udao si zebra 8o:: z
i ,8 gr, z czego :oo z pochodzio
z aukcji. Dodatkowo najprawdopo-
dobniej :,,o z za przedmioty poza
aukcyjne, wic pojawia si szansa
przekroczenia :oooo z. Celem w
tym roku byo uzbieranie funduszy
na protezy koczyn dla maego Mi-
koaja, aby przynajmniej czciowo
uatwi mu ycie.
Imprez obstawiaa medycznie
frma Medicover. Niestety ze wzgl-
du na Euro :o:: tegoroczny DUCH
ugoci zdecydowanie mniej osob
ni w poprzednich latach.
laczego warto zaangaowa si
w ICH-a?
Caa idea Dorocznego Uczyn-
ku Charytatywnego to bardzo cie-
kawy sposob zachcenia ludzi do
pomocy potrzebujcym. Ponadto
samo przygotowywanie imprezy
jest wietnym przeyciem mamy
moliwo wzicia na siebie odpo-
wiedzialnoci za co naprawd po-
wanego, wtaczania do organizacji
wasnych pomysow i rozwiza,
sprobowania swoich si w czym
duo wikszym ni typowe szkolne
prace. Najwaniejszy jest jednak cel
zbieranie funduszy na pomoc po-
trzebujcym dzieciom, wiadomo
tego, e dziki wspolnym wysikom
udzielamy pomocy komu, kto na-
prawd jej potrzebuje, e nasz trud
i praca bd wynagrodzone t satys-
fakcj, jak daje pewno z pomocy.
Warto powici troch wasnego
czasu, by wzi udzia w takim cie-
kawym i wartociowym wydarzeniu.
Natalia Paszko
REPORTAE
7
TROCH PUBLICYSTYKI
Lekkie mrowienie wskazywa-
o na parali. Przed mymi oczyma
ukazyway si rnobarwne smu-
gi... jakby tcze. Troch to trwao
, a moe nawet i minut. W kocu
smugi znikny a ja otworzyem oczy.
Leaem spokojnie w swoim ku,
byo ciemno, prawdopodobnie po
pierwszej w nocy. Szybko spojrzaem
na rce palce wyglday jakby by-
y psujcym si hologramem raz
znikay, raz si pojawiay, czy to
w poowie czy cae. Udao si! Ogrom-
na rado nie trwaa jednak dugo
nagle poczuem, jakbym by wci-
gany w ko. Jeszcze chwilka... obu-
dziem si.
Jest to opis mojej pierwszej proby
ze wiadomym nieniem. Chocia
nie bya do koca udana, pokazaa
mi, e jednak jest to moliwe. Te-
raz, chocia zaniechaem dalszego
treningu przez szko, chciabym
wam przekaza wiedz o tej po-
zornie cikiej, ale ciekawej i przy-
datnej sztuce jak jest wiadome
nienie.
W wielu gowach zrodzi si py-
tanie: Po co mi to: Dlaczego mam
powici te , minut na artyku,
gdy mog przeznaczy go na roz-
mow: Odpowied jest prosta.
W wiadomym nie moesz robi
WSZYSTKO! Tak, jedynym ogra-
niczeniem jest tylko twoja wy-
obrania. Latanie, przeycie wa-
snej mierci, wyjcie dusz z ciaa...
to tylko niektore z rzeczy, jakie
moesz zrobi w nie. Tak wic,
zapraszam wszystkich do podroy
w kierunku nieskoczonych mo-
liwoci.
Ale... zacznijmy od pocztku:
czym jest sen: Wg Wikipedii jest
to: stan czynnociowy orodko-
wego ukadu nerwowego, cyklicz-
nie pojawiajcy si i przemijajcy
w rytmie okoodobowym, pod-
czas ktorego nastpuje zniesienie
wiadomoci bezruch. Mao tego,
sen dzielimy jeszcze na dwie fazy:
NREM i REM zwane potocznie
snem gbokim i pytkim. Na czym
polega ronica: Podczas fazy REM
wystpuj marzenia senne, pod-
czas gdy w fazie NREM nic takiego
si nie dzieje.
Po takiej dawce teorii moemy
wreszcie przej do sedna: wiado-
mego nienia. Na czym ono polega:
Jak pewnie zauwaylicie, z defni-
cji snu wynika, e podczas niego
nastpuje zniesienie wiadomoci.
Sen wiadomy polega natomiast na
jej zachowaniu. Prawda, e proste:
No dobrze, ale jak to zrobi: Tu
z pomoc przychodzi nam masa
wszelakich technik. Prostszych, trud-
niejszych, sowem dla kadego co
dobrego.
Zanim jednak omowi co ciekaw-
sze z nich, naley przekaza wam
wiedz o zapamitywaniu snow. Po
co wam to: Wielu ludzi twierdzi, e
nie miewa snow. Po prostu kad si
spa, by po chwili si obudzi i zo-
baczy, e mino kilka godzin. Czy
faktycznie nie maj snow: GUP-
STWO! Marzenia senne ma kady,
co innego, e nie kady je pamita.
Moe to si wydawa dziwne
przecie spotykajc si z cesarzem
Japonii, w slipkach (moj autentycz-
ny sen) bym to zapamita! No co...
na jawie nie umknoby to naszej
pamici, ale w nie... A przecie
nikt nie chce przeywa niesamo-
witych przygod, by po chwili o nich
zapomnie.
No dobra, wic jak zapamita
sny: Wystarczy zeszyt, dugopis
i troch treningu. Kiedy budzimy
si, nie wstajemy, ale chwilk my-
limy o wanie minionym nie.
Probujemy sobie przypomnie
wszystkie szczegoy i zapisujemy je
w zeszycie. Punkty, opowiadanie,
nawet wiersz sposob zapisu jak
najbardziej dowolny. Pocztkowo
wiele nie zapamitasz, ale z czasem
nabierzesz dowiadczenia.
Kiedy ju co nieco pamitamy ze
swych nocnych podroy, czas na
gwod programu, czyli techniki
wiadomego nienia. Z ciekawszych
technik do wyboru mamy:
WII w wielkim skrocie polega
na bezporednim przejciu do fazy
REM. Kadziemy si na plecach,
w wygodnej pozycji. Rozlunia-
my minie, zamykamy oczy i za-
czynamy liczy, mowi w mylach
jak fraz, recytowa Inwokacj
do Pana Tadeusza - robi wszyst-
ko, by nasza wiadomo cay czas
pracowaa. I najwaniejsze nie
moecie si w aden sposob ruszy
(nie liczc oddychania)! Z czasem
pojawi si parali senny uczucie
mao przyjemne, czasem strasz-
ne, ale nie ma co si obawia to
cakowicie normalne. Po paraliu
pojawi si tzw. hipnagogi, czyli
halucynacje. Nie przejmuj si nimi
tylko cay czas utrzymuj wiado-
mo, wkrotce powiniene znale
si w wiadomym nie. Najwik-
szym minusem tej techniki jest jej
czas trwania zasypywanie moe
trwa nawet godzin, jednak ist-
niej techniki znaczco zmniejsza-
jce dugo oczekiwania na sen.
HII czyli zasn z myl, aby
pamita, e si ni. Cika do opa-
nowania.
I maa mieszanka znaleziona
w internecie: Kadziemy si spa
normalnie, ale budzimy si po ,-,
godzinach snu. Wstajemy i probu-
jemy si wybudzi, jednak nie wy-
konujemy adnej pracy umysowej
(czytanie, rozmylanie etc.). Kiedy
ju jestemy w peni si, kadzie-
my si, wykonujemy techniki re-
laksacyjne (opisane w WILDzie)
i zakadamy kotwic. Czym jest
ta wspomniana cz okrtu: To
bodziec, jaki przytrzyma nasz
wiadomo przy rzeczywistoci.
Najlepsz kotwic jest bol naj-
prociej pooy sobie rk pod
plecy. Tu jednak trzeba liczy si
z ryzykiem, e moemy odci
dopyw krwi tak wic ostronie.
Kiedy ju zaoymy kotwic, pro-
bujemy zasn powinnimy tra-
f do wiadomego snu.
Kiedy ju znajdziemy si w nie
musimy zrobi jeszcze jedn rzecz
W WIECIE
SNW

8 TROCH PUBLICYSTYKI
test rzeczywistoci. Jest to czyn-
no, ktora pozwoli nam na zo-
rientowanie si, e nimy. Ale
po co nam to: zapytacie. Oto
podczas snu jestemy pozbawie-
ni krytycznego mylenia, czyli,
e cokolwiek by si nie dziao,
bdzie to dla nas czym normal-
nym (jeeli np. do twoich drzwi
zapuka dinozaur, po czym da ci
prezent nie bdzie to dla ciebie
niczym nadzwyczajnym). Sny s
poza tym bardzo rzeczywiste
zmysy dziaaj tak samo dobrze
jak na jawie. Dlatego potrzebuje-
my czego, co pozwoli nam jasno
okreli, czy nimy, czy nie.
Testy rzeczywistoci mog przy-
bra form wszelak. Od spojrze-
nia na rce, przez napisanie czego
i przeczytanie/spojrzenie na zega-
rek dwa razy, a do proby przejcia
przez cian. Jest tego od groma
i nie starczyoby mi miejsca na
wypisanie wszystkich, wic od-
syam Was do wszelakiej maci
poradnikow dostpnych w inter-
necie te trzy techniki wg mnie w
zupenoci wystarcz.
Dobrze, zrobilicie test rzeczy-
wistoci, ktory wskaza, e nicie.
Co dalej: To ju zaley tylko i
wycznie od Was i Waszej wy-
obrani. Moecie wykonywa
wszystko to, co w realnym yciu
i o wiele wicej. Moecie lata,
uywa nadprzyrodzonych mocy,
dowolnie zmienia wiat, przy-
woywa sobie wszelakie postacie
(niektorzy pisarze przyznawali
si, ze podczas sesji wiadomego
nienia, rozmawiali z bohaterami
swoich ksiek o dalszej akcji),
samemu si w co zamieni, do-
wiadczy mierci, walczy (czy-
taem opis wiadomego snu ja-
kiego historyka, podczas ktore-
go gromi Moskali w :,: roku),
czy poprosi swoj wiadomo o
przywoanie swych najwikszych
lkow (czyli de facto stworze-
nie najstraszniejszego horroru w
twoim yciu, bo wykreowanym
specjalnie dla ciebie). Ale to nic
w porownaniu z dwoma, moim
zdaniem, najciekawszymi (i naj-
trudniejszymi) rzeczami:
Osignicie OBBE jest to
stan, w ktorym masz wraenie, e
twoja dusza, wysza z ciaa. Wi-
dzisz picego siebie, moesz si
dotkn etc. Aby to zrobi, naley
si pooy w nie, po czym szyb-
ko i gwatownie powsta. Powi-
niene wtedy osign OBBE.
I moim zdaniem najlepsze
wejcie do czyjego snu. Tak, to
prawda da si tak, po prostu
wpa do czyich marze sen-
nych i tam narozrabia - albo
si po prostu spotka. Z tym jest
jednak o tyle trudno, e druga
osoba musi take spa (i te by
w fazie REM), a i tak szanse po-
wodzenia takiej podroy to ok.
,o. Aby to zrobi, naley w swo-
im nie narysowa drzwi, napisa
nad nimi imi, nazwisko czy ksy-
w delikwenta po czym przez
nie przej.
Tak oto, po krotce, opowiedzia-
em wam o wiadomym nieniu.
Moe si to wydawa nieprawdo-
podobne, trudne czy zwyczajnie
dziwne jednak warto zgbi to
zagadnienie. Spenienie wszyst-
kich swoich marze i zrobienie
rzeczy niemoliwych czy to
nie jest kuszca propozycja: Tak
wic, drodzy czytelnicy kad-
cie si spa! I oby podczas snu
przytrafa si wam przygoda y-
cia!
Dobranoc!
Jacek Pika
Par pomocnych linkw dla
chccych wiadomie ni:
http://pl.wikibooks.org/wi-
ki/wiadome_nienie po-
radnik dokadnie objania-
jcy wszystkie zagadnienia
zamieszczone w artykule
https://psajko.fora.pl/ - fo-
rum o wiadomym nieniu
http://www.oobe.pl/park/
index.php:showtopic=,,,:
artyku o skutecznym przy-
spieszaniu paraliu sennego
Historia
rowej
marynarki
O tym, jak to si kocha
mczyzn 30 wrzenia i 19
listopada, a krytykuje w
pozostae 363 dni.
Sobota rano. Jad pocigiem na
poranne zajcia (nie bijcie, wiem,
e to chore). Przez ca drog
probuj skupi si na odrobieniu
zalegej pracy domowej, nieste-
ty, nadaremnie. Uniemoliwiaj
mi to rone osobowoci jadce
w tym samym wagonie, co ja. W
momencie, gdy zaczynam przy-
zwyczaja si do haasu (gdzie w
poowie drogi), zabawa dopiero
si zaczyna. Do wagonu wcho-
dz studenciaki. miechy, krzy-
ki, zabawy, chyba nawet tace
Nie ebym miaa jaki uraz, ale
mam wraenie, e zamiast ich ,,
jest tam ,o takich osob Konse-
kwentnie porzucam odrabianie
pracy domowej, na rzecz uwa-
nego obserwowania grupki. Mo-
j uwag przykuwa dwoch cho-
pakow (no nie tylko dlatego, e
jestem dziewczyn!), a dokadnie
ich zachowanie oraz krzykliwe
ubranie. Oczywicie, stroj jak na
wybieg mody - roowa marynar-
ka A take popisywanie si,
cakowicie nie wiem przed kim,
poniewa oprocz mnie i kilku
osob, w wagonie siedzi jeszcze
Pan bezdomny z bia lask
W kadym razie obserwuj
tych modych mczyzn i rozgl-
dam si po wagonie, jednocze-
nie syszc w gowie krytyczne
opinie osob siedzcych obok:
Jak oni tak mog!
Facet powinien by facetem
i zachowywa si po msku!
Jak mona si tak ubra!
Spojrzenia innych podrouj-
cych byy oczywiste, ale studenci
9 TROCH PUBLICYSTYKI / xUi1Uv.
si nimi nie przejmowali. Teraz jed-
nak zostawmy sobot i przeniemy
si do dnia dzisiejszego.
Takie sytuacje to nierzadko spo-
tykany model. Zazwyczaj z takiego
wagonu wychodzimy z podobnym
nastrojem do innych podrouj-
cych, grzmic w gowie Co to za
przykad prostoty i braku mstwa!.
Tymczasem ja dopiero wtedy zdaam
sobie spraw, jak cik rol dzisiej-
szy wiat stawia przed pci msk.
Cofnijmy si ponownie, tym ra-
zem ju poza wiek XXI. Kiedy to
kobiety cigle krytykowano. Istnia
pogld, e porzdna i prawdziwa
dama musiaa posiada umiejtno
gotowania, szycia, wychowywania,
dobrze si zachowywa, piknie wy-
glda, zna si na wszystkim, ale
take za duo nie mowi. Wieczne
wymagania bez adnej edukacji.
To mczyni posiadali przywileje,
moliwo ksztacenia si. I waci-
wie niewiele si od nich wymagao,
gownie dlatego, e wszystkiego mo-
gli dokona i niczego im nie brako-
wao!
Dzi sytuacja odwrocia si o :8o
stopni. Mio jest, gdy kobieta potra-
f gotowa, piec, ale wcale nie jest to
od niej wymagane (mona powie-
dzie, e samej kobiecie umiejt-
no ta nie jest niezbdna). Gdyby
tak spojrze na t spraw szerzej,
to od nas rzeczywicie nic si nie
wymaga. Co innego, jeli chodzi o
mczyzn. Odnosz wraenie, e
chopak, ktory nie posuguje si
biegle narzdziami, nie jest genial-
nym kierowc, nie chodzi na siow-
ni, to troch, jak nie chopak.
A dodatkowo nie posiada wielu
kumpli, nie potraf opowiada
artow, czy sarkastycznie odpo-
wiada na pytania... Nie wspomi-
najc ju o ubieraniu si w roowe
marynarki! I tu pojawia si kolej-
ny problem: tolerancja. Zowrogie
spojrzenia posyane tym, ktorzy
wygldaj, albo zachowuj si ina-
czej. Cigy brak akceptacji zmu-
szajcy do przystosowywania si. A
potem dziwi si, e ludzie nie maj
wasnej osobowoci, skoro wszyscy
od gory do dou za ni krytykuj.
Jestem niemale pewna, e tak jest
z wikszoci osob. Bardzo ciekawi
mnie, ilu ludzi zastanawia si nad
przyczyn zachowa takich przy-
kadowych studentow:
Jeszcze jedna historia, ju z gim-
nazjum. Bya to upragniona prze-
rwa spdzona z koleank. Nagle
obok nas przesza jedna ze znajo-
mych licealistek. Spojrzaam na ni
i pomylaam: Fajnie wyglda!
(miaa na sobie akiet w kolorze
rou). W tym samym momencie
moja koleanka krzykna gono:
Nigdy w yciu bym si tak nie
ubraa! Przecie to nie pasuje i zo-
wrogim spojrzeniem odprowadzia
licealistk. Obrzuciam j podob-
nym wzrokiem.
Wniosek jest jasny - co nie podo-
ba si komu, wcale nie musi zosta
odrzucone rownie przeze mnie.
Zatem pytam si wszystkich - PO
CO: Po co krytykowa:! Waci-
wie, co nas obchodzi to, jak kto
si ubiera, czy zachowuje, jeeli
jego sposob bycia nie przeszkadza
innym. Przecie nie trzeba mi ty-
godnia, ju po , dniach zapomn
o caej sytuacji, jaka miaa miejsce
sobotniego poranka. I kompletnie
niepotrzebne jest duszenie w so-
bie jakiejkolwiek zawici, a take
ujawniania swojej krytyki wobec
innych. Moe to, co Tobie si nie
podoba, dla drugiej osoby byoby
caym yciem:
Wracajc jeszcze do samej spra-
wy mczyzn. Oczywicie wrod
panien ju od dawna rozbrzmiewa
temat Facet idealny nie istnieje,
wszyscy to tylko kamliwi egoici.
Tymczasem, przed tymi kamli-
wymi egoistami stoi wielkie za-
danie wykonywania praktycznie
wszystkiego. Z tego samego faktu,
e s, i cigle o nas dbaj, nale
im si ogromne podzikowania! I
niech sobie nosz roowe marynar-
ki skoro tylko chc, tak samo, jak
kada dziewczyna. Poniewa, jeeli
czujesz si dobrze w tym, co robisz
i nie przeszkadzasz nikomu, to dla-
czego nie: Odwiecznym krytykom
mog powiedzie tylko tyle - Co
nie zabije, to wzmocni..
Karolina Danecka
Nie taki chem-
-z cisy, jak
go maluj
:o wrzenia, roda, dzie jak co dzie,
przede mn perspektywa - zapewne fa-
scynujcych - siedmiu lekcji. Jednak na
kadej przerwie moim oczom ukazy-
way si zawieszone kolejne czci czar-
nego materiau, ustawiane meble i pa-
rawany. Czy to ju studniowka, a ja
przespaam pierwsze o miesicy w nowej
szkole:! Nie. Okazao si, e wszystko,
co dziao si dookoa mnie, stanowio
scenograf spektaklu, ktory mia od-
by si w naszej szkole o godzinie :o.,o.
Dwoch absolwentow Poniatowki, Da-
niel Wysocki i Radosaw Redzik, posta-
nowili przeama bariery wstydu i przy-
gotowa sztuk teatraln Sawomira
Mroka pt. Kontrakt, a nastpnie wysta-
wi j przed zainteresowanymi uczniami,
pracownikami szkoy oraz rodzicami.
Kim s Ci dwaj tajemniczy absolwen-
ci: Okazao si, e jeszcze w zeszym ro-
ku szkolnym uczszczali do klasy ,C,
czyli chem-fzu. Uczniowie klas drugich
i trzecich znali Daniela ju z wczeniej-
szych inscenizacji (z okazji wita pa-
trona oraz rocznicy ogoszenia stanu wo-
jennego), jak sam zainteresowany po-
wiedzia, teatr to dla niego pasja. Radek
nie mia takiego dowiadczenia, jednak
zawsze chcia si podj wykonania ja-
kiego powanego przedsiwzicia. Za-
tem kiedy nadarzya si okazja, obaj pa-
nowie rozpoczli przygotowania i osi-
gnli postawiony sobie cel.
Na pytanie: ,,dlaczego akurat Mroek:
Daniel odpowiedzia, e uwielbia tego
autora, szczegolnie absurdalne Tango, a
poza tym :, marca Sawomir Mroek
odebra tytu Honoris Causa (honorowy
stopie naukowy nadawany przez uczel-
nie osobom szczegolnie zasuonym dla
nauki i kultury) Uniwersytetu lskiego,
a poniej, aby uczci to wydarzenie, spe-
cjalnie dla uhonorowanego, wystawio-
no wanie Kontrakt. Z kolei obaj zapy-
tani: ,,dlaczego Kontrakt:, tumacz, e
potrzebowali sztuki na dwch aktorw.
Prac rozpoczli w maju, a ju w sierp-
niu wszystko byo dopite na ostatni
guzik. Panowie woyli niezwykle du-
o wysiku w przygotowanie sztuki.
Trzeba podkreli, e sami wykonali ka-
dy szczeg, od elementw scenograi
po interpretacj tekstu. Spektakl oka-
za si niesamowitym zwieczeniem kil-
kumiesicznych dziaa. Daniel wcie-

10
xUi1Uv./viciz,i
li si w posta sucego Morisa, na-
tomiast Radek odegra rol Magnusa,
bogatego gocia hotelu Residance. Ak-
torom udao si ukaza dwa odmienne
charaktery postaci. Obaj grali w spo-
sb niezwykle naturalny, widz nie do-
szukaby si nawet odrobiny tremy.
Kady gest, mina, przejcie miay
swj niepowtarzalny charakter, dziki
czemu spektakl bawi i zaskakiwa
widzw. Jednak przy ocenie, nie wolno
pomin niezwykle przemylanych
dekoracji i rekwizytw, ktre stanowi-
y nierozerwalne dopenienie caoci.
Dowodem, na to, jak wspaniaym
okaza si Kontrakt, s sowa wicedy-
rektor prof. Magdaleny Pochylskiej,
ktra zaproponowaa, by ten teatralny
sukces jeszcze raz zaprezentowa na
deskach Poniatwki. Zobaczymy, co
z tego wyniknie. Miejmy nadzieje, e
tym razem szersza publiczno bdzie
miaa szanse ujrze dzieo Daniela i
Radka.Warto!
Ciekawe, kto rozwie zagadk sa-
modzwonicego, czerwonego tele-
fonu?
Goka Wichowska
Kontrakt
Jeste
bogiem
re. Leszek
Dawid (2012)
Chaos, zagubienie,
kamstwa. Gorz-
kie losy, prawda,
mio, w kocu
mier, bo bez-
sprzecznie, nic nie
trwa wiecznie.
Brutalno, okruciestwo oraz magia w czy-
stej postaci. Wszystko zawarte w jednym l-
mie. zy, Polska sprzed kilkunastu lat, zo-
dzieje, sawa, a przede wszystkim jak to jest
by Bogiem. Obraz legendarnej grupy
Paktofoniki, ktra odmienia oblicze polskie-
go hip-hopu. Jedno z trzech najlepszych dzie
krajowej kinematograi ostatnich dwudzie-
stu lat - Jeste Bogiem Leszka Dawida.
pi na rozkadanych fotelach u rodzicw,
pal na klatkach schodowych, czasem poja-
wiaj si w swoim technikum, czasem prze-
siaduj pod blokiem, a nagrywaj w party-
zanckich warunkach. Nie maj swojego
miejsca, ale adne nie jest ze, aby tworzy.
Jeste Bogiem to lm, ktry ma szanse po-
rwa nie tylko zagorzaych fanw hip-hopu.
Scenariusz nie popada w adne schematy,
czsto zaobserwowa moemy scenki rodzajo-
we z ycia bohatera i takie, ktre obrazuj
nam lsk lat 90. Raperzy - Wojciech Fo-
kus Alszer i Sebastian Rahim Salbert in-
tensywnie wsppracowali z ekip lmow,
aby moga ona doskonale zobrazowa posta
trzeciego czonka zespou - Piotra Magika
uszcza. Fragment Plus i minus Marcin
Kowalczyk, ktry gra tego ostatniego, rapuje
na ekranie bezbdnie. Dlaczego ten lm tak
przyciga? Poniewa opowiada jedn z naj-
ciekawszych historii na polskiej scenie mu-
zycznej.
Historia tych trzech chopakw budzi za-
chwyt, bo pokazuje ile czowiek jest w stanie
zrobi w imi swoich marze i pragnie. Ma-
gik, bez wtpienia, by postaci wyjtkow
oraz skomplikowan. Opisujc go, trudno
jest sprecyzowa swoje myli. To intrower-
tyczny go z blokowiska, wierzcy w muzy-
k, jak w nic innego na wiecie, moe poza
mioci, w ktrej niestety si gubi. W jego
yciu przeplataj si kontestacyjna i despe-
racka walka o sukces z pragnieniem akcepta-
cji wasnego siebie oraz mioci, ktrej nieste-
ty nie potra by wierny. Kiedy poznaje Fo-
kusa i Rahima, zaczyna pi si w gr, od-
noszc pierwsze sukcesy, Magik eni si.
Kiedy rozstaje si z ukochan, nie daje rady i
okazuje si za saby. Upada, eby potem jesz-
cze na chwil wzlecie oraz zakoczy swoj
ycie w wieku 22 lat. Film niestety pomija
kilka wanych aspektw z tym zwizanych,
ale myl, e mona to wybaczy lmow-
com.
Jeste Bogiem ukazuje nieznane niekt-
rym realia brutalnego i trudnego ycia. Zaa-
muje, douje, na pewno wiele osb utosamia
si przynajmniej w jakiej czci z postaci
Magika - rozpoznaje te brudne ulice i brudne
szczcie. Jednoczenie przygnbiajce oraz
prawdziwe, a przede wszystkim gbokie
psychicznie. Jego nie trzeba rozumie, wy-
starczy doceni. Poczu moc bijc z lmu i
t bezcenn cisz na sali, gdy milknie dwik.
No i w kocu to, e kady z nas jest dla siebie
Bogiem, ale niewielu jest tego wiadomych.
Apetyt ronie w miar jedzenia, a z kade-
go snu trzeba si obudzi. Nie ma na wiecie
takiego kuriozalnego pikna, ktre trwaoby
wiecznie. Czsto mier jest jak wyrok, cho-
cia nagy i niespodziewany. Magik przegra
walk o ycie i psychiczn wolno. Nie po-
tra jednak zgodzi si z tym, e jego histo-
ria, i historia caej Paktofoniki jest zym
przykadem dla modych osb. Wrcz prze-
ciwnie - budzi ona wol walki. Czasem znaj-
dujemy si w sytuacjach, kiedy jedna decyzja
przesdza o wszystkim. Magik si wycofa,
ale nie musi to by tendencyjnym etapem y-
cia ludzi z tego rodowiska. Wystarczy wy-
kona ten jeden, jedyny krok do przodu, bo
czasami to wanie on potrafi zmieni wszyst-
ko. Myl, e ta historia, wbrew pozorom,
moe obudzi w wielu ludziach, znajduj-
cych si w podobnym pooeniu, si i wol
walki. Dawno nie widziaam w naszej kine-
matograi tak wieej rki reysera, ktry z
niebywa swobod opowiada histori, i to
tak histori. Film umie zaintrygowa, nigdy
nie nudzi, w kocu porusza do gbi i wyci-
ska z oczu zy. Zabija wewntrznie po
to, eby za chwil oywi w czowieku ty-
sice myli, pozytywnych obsesji i emocji.
Uczy, jak chwyta dzie, kad, najdrob-
niejsz chwil. Mocne kino, cierpienie,
ktre ma sens. Bl w czystej postaci, ktry
warto poczu razem z wydobywajc si z
niego magi. Szczerze polecam.

Karolina Piekut
Muse 2th Law
Basista Chris Wolstenholme,
w wywiadzie dla Kultury
pi lat temu, przyzna: Kie-
dy dojdziemy do wniosku, e
nie moemy posun si dalej
i zrobi czego nowego, to za-
koczymy dziaalno. We-
dle tych sw wszystko si
zgadza. Jeden z najbardziej
wyczekiwanych albumw roku
2th Law ma by krokiem ku
wikszej ekspansji gatunkowej.
Obok znanej z poprzednich
albumw symfoniczno-pro-
gresywno-rockowej konwen-
cji frontman grupy, Matthew
Bellamy zapowiedzia nowe
inspiracje, zarwno dupstepem
jak i sythpopem. Suchajc 6.
albumu studyjnego Muse mo-
na odnie wraenie e wysyp
stylw nie by dla nich przy-
taczajcy.
Chwil po przesuchaniu
pyty, odniosem si do niej
bardzo sceptycznie. Ledwo co
przebrnem przez jej poo-
w, z niesmakiem i zawodem.
Czas moe nie leczy ran, ale
na pewno zmienia opinie. 2nd
Law naprawd moe si po-
doba. Zaczyna si od wiet-
nego Supremacy przypo-
minajce stary, dobry Muse.
wietny riff ze znakomit
otoczk elektroniki. Kolejne
utwory Madness, Survival
czy Panic Station to dosko-
nay przykad na rnorod-
no i otwarcie na nowe ga-
tunki. Dla przykadu trzeci
z wyej wymienionych utwo-
rw brzmi niczym George
Michael i Stevie Wonder ra-
zem wzici.
Pyta wydaje si delikatnie
sabsza w rodkowej czci.
Szczeglnie zawodzi Follow
me bdce krzywk Enri-
que Iglesiasa z Coldplayem.
Na szczcie to drobny wy-
padek przy pracy. Explorers
to mia dla ucha ballada, za
koczce album dubstepowe
Unsustainable, ktre jako
singiel stao si przyczynkiem
do ostrej krytyki Muse, napraw-
d jest doskonale nakrcone.
2nd Law to bardzo cie-
kawa pyta. Czasami, mona
zauway w niej zbyt duo
tandety, (Follow me) jednak
jako cao wypada napraw-
d interesujco. W chwili obec-
nej, wydaje si po prostu cie-
kawym eksperymentem, z kil-
koma wielkimi kompozycjami.
Piotr Sobiecki
ZAPOWIEDZI ZE WIATA KULTURY
Skyfall czyli Daniel Craig po raz trzeci w roli Bonda. Po
wietnym Casino Royale, o wiele sabszym Quantum of
Solace czeka nas No wanie! Podobno twrcy spucili tro-
ch powagi z ostatnich dwch czci i poszli w stron pastiszu.
Co z tego wyjdzie? Przekonamy si ju 26 padziernika.
Muse w Polsce! 23 listopada zagraj w Arenie Atlas, zarwno
kawaki z nowej pyty 2nd Law jak i stare, dobre i znane hity.
Nie chc zapesza, ale bardzo prawdopodobne, e uda mi si
zrecenzowa Wam to widowisko.
Piotr Sobiecki

You might also like