You are on page 1of 8

Dynamika

niemieckiej opinii publicznej (maj lipiec 2011)

INSTYTUT ZACHODNI im. Z. Wojciechowskiego Instytut Naukowo-Badawczy, Pozna Publikacja ukazuje si dziki wsparciu Fundacji Konrada Adenauera

Biuletyn specjalny Instytutu Zachodniego

Opracowanie: Piotr Cichocki Piotr Kubiak Micha Nowosielski Redakcja Biuletynu IZ: Joanna DobrowolskaPolak Marta Goetz Piotr Cichocki

Niniejszy Biuletyn Specjalny Instytutu Zachodniego powicony zosta przede wszystkim analizie debaty medialnej wok problematyki traktatu polsko niemieckiego z 1991 r . Prezentowana analiza odnosi si nie tylko do rocznicowych doniesie, ale prbuje przedstawi obraz dyskusji prasowych w perspektywie ostatnich dwch dekad. Nie ulega wtpliwoci, e pomimo pewnych mankamentw i brakw, traktat polsko-niemiecki z 1991 r. sta si fundamentem dla polsko-niemieckiej wsppracy w duchu pojednania. W tamtym czasie prasa niemiecka z zadowoleniem przyja podpisanie przez Niemcy i Polsk traktatu o dobrym ssiedztwie i przyjaznej wsppracy. Przez pierwsze dziesi lat obowizywania traktatu, kiedy wsppraca polsko- niemiecka przebiegaa bez wikszych kolizji, najwiksze gazety niemieckie rzadko podejmoway temat stosunkw z Polsk. Najwicej uwagi powicano sytuacji mniejszoci niemieckiej w Polsce. Bardzo wane okazay si artykuy Marion Grfin Dnhoff i Adama Krzemiskiego przybliajce czytelnikowi niemieckiemu Polsk i Polakw. Sytuacja ulega zmianie w drugim dziesicioleciu obowizywania traktatu, kiedy w wyniku licznych sporw na linii Berlin-Warszawa, prasa niemiecka wiele miejsca powicaa relacjom pomidzy obydwoma pastwami. Warto odnotowa, e w wikszoci wypadkw, pomimo nie zawsze przychylnych wobec strony polskiej artykuw, dziennikarze najwikszych niemieckich gazet starali si w sposb rzeczowy wyjania stanowisko strony polskiej. Zmieni si rwnie sposb pisanie o Polsce, ktra teraz staa si powanym partnerem w Unii Europejskiej. Z polskiej perspektywy mona mie zastrzeenia o zbyt rzadkie podejmowanie przez najwiksze gazety niemieckie kwestii nierwnego traktowania ludnoci polskiej w Niemczech i mniejszoci niemieckiej w Polsce.

Stabilizacja niemieckiej sceny politycznej po burzliwych wyborach regionalnych Wiosna 2011 r. bya okresem silnej mobilizacji oraz istotnych przemian na niemieckiej scenie politycznej. Wane wybory regionalne zbiegy si w czasie z nawrotem debaty atomowej wywoanym przez katastrofaln awari reaktorw elektrowni Fukushima w Japonii. Wzrost lkw atomowych by rwnie nagy i silny, co jak si obecnie wydaje przejciowy. W lutym za wany temat uznawao bezpieczestwo elektrowni atomowych 1% respondentw sondau Politbarometer, w kwietniu wskanik ten wzrs do 48%, aby spa poniej 30% w maju. Na pocztku czerwca zainteresowanie problematyk energii atomowej znw nieznacznie wzroso, jednak wizao si to z kontrowersjami wok stopniowej rezygnacji Niemiec z energii atomowej. Niemniej jednak, cho debata atomowa powoli zacza odchodzi na drugi plan niemieckiej opinii publicznej, to naley zwrci uwag na konsolidacj poparcia dla Partii Zielonych. W kolejnych pomiarach udao si jej utrzyma atomowy impuls poparcia, przez co

ponowione zostay wczseniejsze przypuszczenia, i stanie si ona prawdopodobnie trzeci obok CDU/CSU i SDP parti wiodc na niemieckiej scenie politycznej. Taki scenariusz stanowi moe do pewnego stopnia zagroenie dla pogronej skdind w kryzysie przywdztwa SDP, w odniesieniu do ktrej mona sobie wyobrazi utrat drugiej pozycji w rankingu popularnoci. Pomimo trudnego politycznie okresu dla rzdu Angeli Merkel stabilne okazuje si poparcie dla CDU/CSU na poziomie federalnym. Niemniej jednak utrzymuje si w przypadku chadecji delikatna tendencja spadkowa. Systematycznie poniej progu wyborczego notowano FDP, pomimo zmian przywdztwa partii nie udao si jej odrni od wysoce negatywnego wizerunku swojego dotychczasowego lidera Guido Westerwelle. Osignicia FDP w koalicji rzdzcej s rwnie oceniane duo gorzej od aktywnoci CDU/CSU. Negatywny odbir spoeczny FDP jako partnera koalicyjnego kontrastuje

Biuletyn specjalny Instytutu Zachodniego

18 lipca 2011

rwnie z neutraln ocen rzdu jako caoci.

Biuletyn specjalny Instytutu Zachodniego

18 lipca 2011

17 czerwca w Polsce i w Niemczech uroczycie obchodzono dwudziest rocznic podpisania polsko- niemieckiego traktatu o dobrym ssiedztwie i przyjaznej wsppracy, ktry wraz z podpisanym 14 listopada1990 r. traktatem o potwierdzeniu istniejcej granicy midzy Republik Federaln Niemiec a Polsk sta si fundamentem polsko- niemieckiej wsppracy. Traktat z 17 czerwca 1991r. regulowa caoksztat przyszych stosunkw polsko- niemieckich w oparciu o zasady trwaego pokoju, przyjani i dobrossiedzkiej wsppracy. W skadajcym si z 38 artykuw traktacie zapisane zostay m.in. regulacje w zakresie wsppracy gospodarczej i finansowej (art. 9 i 10), rolnictwa (art. 12), pracy i polityki socjalnej (art. 14), wsppracy naukowej i technicznej (art. 15), wzajemnej pomocy w wypadku klsk ywioowych (art. 17), komunikacji (art. 18) oraz uatwie w ruchu osobowym i turystyce (art. 19). Obie strony zapowiedziay intensyfikacj wsppracy kulturalnej (art. 23 i 24), w tym peny dostp do jzyka i kultury drugiego kraju (art. 25), rozszerzenie wsppracy w dziedzinie nauki i szkolnictwa (art. 26) oraz ochron zabytkw i dziedzictwa kulturowego (art. 28). W myl artykuu smego traktatu Republika Federalna Niemiec bdzie wspiera przyczenie Polski do Wsplnoty Europejskiej, gdy tylko powstan ku temu przesanki. Sporo uwagi (art. 12) powicono perspektywie polsko-niemieckiej wsppracy regionalnej w szczeglnoci na obszarach

Polsko-niemiecki traktat o dobrym ssiedztwie i przyjaznej wsppracy w opinii prasy niemieckiej (1991-2011) przygranicznych. Najwicej kontrowersji wywoa jednak artyku 20 pkt. 1, ktry gwarantowa odmienny status ludnoci niemieckiej w Polsce i polskiej w Niemczech: Czonkowie mniejszoci niemieckiej w Rzeczypospolitej Polskiej, to znaczy osoby posiadajce polskie obywatelstwo, ktre s niemieckiego pochodzenia albo przyznaj si do jzyka, kultury lub tradycji niemieckiej, a take osoby w Republice Federalnej Niemiec, posiadajce niemieckie obywatelstwo, ktre s polskiego pochodzenia, albo przyznaj si do jzyka, kultury lub tradycji polskiej, maj prawo, indywidualnie lub wesp z innymi czonkami swej grupy, do swobodnego wyraania, zachowania i rozwijania swej tosamoci etnicznej, kulturalnej, jzykowej i religijnej bez jakiejkolwiek prby asymilacji wbrew ich woli. Maj oni prawo do penego i skutecznego korzystania z praw czowieka i podstawowych wolnoci bez jakiejkolwiek dyskryminacji i w warunkach penej rwnoci wobec prawa. Ze wzgldu na rozbieno stanowisk wiele spraw nie zostao uregulowanych w traktacie m.in. reparacje i odszkodowania (w tym roszczenia majtkowe Niemcw wobec Polski), kwestia zwrotu dbr kultury czy te wymg dostosowania ustawodawstwa do zapisw traktatowych. Podpisanie traktatu o dobrym ssiedztwie i przyjaznej wsppracy z Polsk zostao przyjte z zadowoleniem przez wikszo niemieckiej opinii publicznej. Helga Hirsch w przededniu podpisania traktatu w artykule pt. Vieles

Biuletyn specjalny Instytutu Zachodniego

18 lipca 2011

geklrt (Die Zeit nr 24/1991) zauwaya: Od teraz w wielu szkoach na lsku bdzie si naucza po niemiecku, a w niektrych kocioach msze bd odprawiane po niemiecku. Od teraz katowicki orodek telewizji przez kilka dni w tygodniu bdzie nadawa programy w jzyku niemieckim, a 4 czerwca ruszya pierwsza niemiecka rozgonia radiowa. Zwrcia jednoczenie uwag na nieuregulowan w traktacie kwesti podwjnego obywatelstwa Polakw i Niemcw oraz wice si z tym problemy. Chocia Niemcy nie uznaj podwjnego obywatelstwa, bdzie ono po cichu akceptowane. Autorka miaa rwnie wtpliwoci (podobnie jak przedstawiciele opozycyjnej SPD) co do sposobu przekazywania niemieckiej mniejszoci w Polsce rodkw federalnych za porednictwem Zwizku Wypdzonych (BdV). Na koniec autorka konstatuje: Popieranie mniejszoci [w Polsce uzup. P.K.] jest dla rzdu boskiego trudne. Z jednej strony chce ona otrzyma jak najwicej od swej Ojczyzny, aby poprawi swj poziom ycia, z drugiej strony nie mona wywoa wrd Polakw wraenia, e pojawia si u nich pita kolumna, bd te uprzywilejowana materialnie kasta. Do przeciwnikw podpisania ukadu z Polsk zaliczay si rodowiska skupione wok Zwizku Wypdzonych, chocia sprawa stanowiska wobec traktatu wywoaa gony spr w samym BdV. Sekretarz generalny BdV Hartmut Koschyk zwrci si do wypdzonych z apelem, aby podjli wspprac z Polsk w ramach zapisw traktatu, gdy daje on szans na rozwj ich stron ojczystych i gwarantuje prawa niemieckiej mniejszoci w Polsce. Jednak jego stanowisko zostao odrzucone w tzw. deklaracji berliskiej z 30 czerwca 1991

r., gdzie BdV odrzucio ukady stwierdzajc: Nasza walka o lepsze ukady trwa nadal. Tym samym w BdV zwyciyo stanowisko Herberta Czai i skupionych wok niego starych dziaaczy Zwizku, a H. Koschyk zrezygnowa z zajmowanego stanowiska. Ale jak uj to komentator Die Zeit: byo to pyrrusowe zwycistwo H. Czai (Machtkampf an der Spitze, Die Zeit nr 28/1991). 17 padziernika Bundestag ogromn wikszoci gosw ratyfikowa ukady z Polsk, za wyjtkiem 23 posw CDU/CSU zwizanych z BdV. Dzie pniej uczyni to Sejm RP. W dziesit rocznic podpisania traktatu polsko-niemieckiego w prasie niemieckiej pojawiy si liczne artykuy i wywiady podsumowujce dziesiciolecie stosunkw polsko- niemieckich. W tygodniku Der Spiegel (nr 27/2001 s. 118-120) ukaza si wywiad z prezydentem RP Aleksandrem Kwaniewskim o kwestiach zwizanych z perspektyw przystpienia Polski do UE i dziesicioleciu wsppracy polsko- niemieckiej. A. Kwaniewski zauway: Traktat okaza si absolutnym sukcesem. W cigu ostatnich dziesiciu lat kontakty polsko-niemieckie stay si bardziej intensywne, a stosunki polsko- niemieckie nie byy nigdy tak dobre jak obecnie, zaznaczy jednak, e wiele jest do poprawienia W Niemczech cay czas funkcjonuje okrelenie polnische Wirtschaft, ktre jest synonimem niechlujstwa. Przez to niektrzy inwestorzy uwaaj przysowiowe Seszele za kraj lepiej zorganizowany anieli Polska. A wszystko dlatego, e w Niemczech za mao wie si o Polsce. Na problemy w relacjach polsko- niemieckich zwraca uwag pose na Sejm RP z ramienia mniejszoci niemieckiej Henryk Kroll (Frankfurter

Biuletyn specjalny Instytutu Zachodniego

18 lipca 2011

Allgemeine Zeitung z 18.06.2001, s. 9), ktry skary si na zbyt mae nakady na nauczanie jzyka niemieckiego w Polsce w penym wymiarze. Z drugiej strony cieszy si z korzyci jakie mniejszoci niemieckiej przyniosy realizacje postanowie traktatowych: wasna gazeta, audycje w radiu i telewizji, a przede wszystkim ochrona praw mniejszoci zagwarantowana w polskiej konstytucji. W przededniu wstpienia Polski do Unii Europejskiej prasa niemiecka sporo uwagi powicaa obawom Niemcw przed zalaniem niemieckiego rynku pracy przez pracownikw z Polski. Pojawiy si rwnie artykuy traktujce o niezapisanych w traktacie kwestiach, w szczeglnoci dotyczcych reparacji wojennych i odszkodowa (w tym roszcze majtkowych Niemcw wobec Polski). Na tym polu aktywni byli przedstawiciele BdV a zwaszcza Powiernictwa Pruskiego, ktrych dania zdaniem H. Hirsch, szkodziy wizerunkowi ich samych (H. Hirsch, Verzichten statt erpressen, Die Welt z 14.09.2004). W prasie niemieckiej nie zabrako rwnie publikacji powiconych debacie wok projektu Centrum Przeciwko Wypdzeniom. Oprcz spraw wielkich, powiconych stosunkom polsko- niemieckim na najwyszym szczeblu, w prasie niemieckiej nie brakowao rwnie relacji pokazujcych ycie zwykych ludzi zamieszkujcych pogranicze polsko-niemieckie. Granica i rnice po obu jej stronach otwieray przed mieszkacami pogranicznych miejscowoci nowe perspektywy, co pobudzao ich kreatywno. Waciciel zakadu fryzjerskiego we Frankfurcie nad Odr skary si na brak klientw, ktrzy woleli ostrzyc si w Subicach, bo tam byo po prostu taniej. Niemcy z

przygranicznych miejscowoci ze wzgldu na rnic w cenie paliwa tankowali na stacjach po polskiej stronie. W przeciwnym kierunku udawali si Polacy, eby naby po drugiej stronie granicy towary po niszej cenie w czasie wyprzeday. Nie brako rwnie komentarzy do mniej chlubnych wydarze na pograniczu zwizanych chociaby z dziaalnoci ugrupowa neofaszystowskich, np. sprawa antypolskich plakatw w Grlitz (Sachsische Zeitung z 29.05.2009) i Lcknitz, czy te akty wandalizmu skierowane przeciwko Polakom zamieszkaym w Lcknitz. Gonym echem w prasie niemieckiej odbia si szeroko relacjonowana przez pras polsk sprawa Wojciecha P. z Hamburga, ktremu urzdnicy niemieccy nakazali ze wzgldw pedagogicznych rozmawia tylko po niemiecku ze swoimi dziemi, ktre mia z Niemk (Die Zeit nr 43/2004). Zainteresowanie prasy niemieckiej sprawami polskimi wzroso w momencie ochodzenia stosunkw na linii Berlin-Warszawa w latach 2006- 2007. Sprawa dotyczya prb ograniczenia praw mniejszoci niemieckiej w Polsce. We wrzeniu 2006 r. wsprzdzca w Polsce LPR przedstawia projekt ustawy, zgodnie z ktr mniejszo niemieck w Polsce (tak jak inne ugrupowania polityczne) w trakcie wyborw do Sejmu obowizywaaby picioprocentowa klauzula, co w praktyce uniemoliwioby wejcie do Sejmu przedstawicielom mniejszoci niemieckiej. U rde projektu tkwia antypolska dziaalno BdV, a zwaszcza przewodniczcej Zwizku Eriki Steinbach, ktra w sierpniu otworzya w Berlinie kontrowersyjn wystaw Wymuszone drogi. Ucieczka i wypdzenie w Europie

Biuletyn specjalny Instytutu Zachodniego

18 lipca 2011

XX wieku". Premier Jarosaw Kaczyski (PiS) zwraca rwnie uwag na zapisan w traktacie z 17.06.1991r. asymetri w pooeniu Polakw w Niemczech i Niemcw w Polsce. Marek Cichocki, doradca prezydenta Lecha Kaczyskiego, by uspokoi napicie stwierdzi: Musimy koncentrowa si na poprawie pooenia Polakw w Niemczech, a nie na pogorszeniu pooenia Niemcw w Polsce (Rechte der Deutschen einschrnken, FAZ z 9.09.2006, s. 4). Tym samym na amach niemieckiej prasy otwarta zostaa debata na temat stosunkw polsko- niemieckich i pooenia mniejszoci niemieckiej w Polsce. W opinii niemieckich komentatorw premier J. Kaczyski posuy si mniejszoci niemieck, aby wywrze presj na rzdzie niemieckim w istotnych dla Polski sprawach (spr wok Centrum i dziaalnoci E. Steinbach) i zwrci uwag na asymetri w pooeniu Polakw w Niemczech (Jeli kto w Polsce chce mie jakie prawa, musi gwarantowa to samo Polakom u siebie w domu) oraz nasilajc si asymilacj Polakw po drugiej stronie Odry (K. Schuller, Die deutsche Minderheit als Verhandlungsmasse, FAZ z 11.09.2006). Doprowadzio to do kryzysu w stosunkach polsko- niemieckich, ktrego kulisy niemieckiemu czytelnikowi stara si wyjani Thomas Urban (T. Urban, Eine Krise sorgsam verhllt, Sddeutsche Zeitung z 11.09.2006). 11 wrzenia podczas wsplnej rozmowy w Helsinkach J. Kaczyski zapewni kanclerz A. Merkel, e prawa mniejszoci niemieckiej w Polsce nie zostan naruszone, a rzd polski nie dy do zmian zapisw traktatu z 1991 r. (Die Welt z 11.09.2006).

Prasa niemiecka odnotowaa rwnie podjte w grudniu 2009 r. przez Radosawa Sikorskiego, ministra spraw zagranicznych w rzdzie Donalda Tuska, starania o zagwarantowanie wikszych praw polskojzycznych obywateli niemieckich przy przedueniu polsko-niemieckiego traktatu o dobrym ssiedztwie. Strona polska zwrcia uwag na znaczn dysproporcj w nakadach na nauk jzyka ojczystego przez mniejszo niemieck w Polsce wobec nakadw na nauk j. polskiego w Niemczech. Jak dowodzili eksperci strony polskiej, mniejszo polska w Niemczech zostaa bezprawnie pozbawiona majtku w 1940r. na mocy dekretu H. Gringa (G. Gnauck, Polen fordern mehr Rechte in Deutschland, Die Welt z 21.12.2011). Tym samym rozpoczta zostaa dyskusja na temat przyszoci traktatu polsko- niemieckiego przed obchodami dwudziestolecia jego podpisania. W dyskusji tej szczeglny nacisk kadziono na kwesti problemu statusu oraz finansowania Polakw w Niemczech. Wiele uwagi powicono inicjatywie berliskiego prawnika Stefana Hambury zmierzajcej do powoania polskiej partii w Niemczech, ktra reprezentowaaby interesy obywateli polskich mieszkajcych w Niemczech i mogaby startowa w wyborach zwolniona (podobnie jak inne mniejszoci w Niemczech oraz mniejszo niemiecka w Polsce) z picioprocentowej klauzuli zaporowej, co oznaczaoby zrwnanie z prawami wobec mniejszoci niemieckiej w Polsce (ZEIT Online z 7.03.2011; Die Welt z 1.05.2011 wydanie internetowe). Zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem niemieckich mediw cieszyy si rozmowy podjte w 2010 r. przez rzdy Polski i Niemiec w ramach

Biuletyn specjalny Instytutu Zachodniego

18 lipca 2011

tzw. okrgego stou, w ktrych udzia brali take przedstawiciele Polakw w Niemczech i Niemcw w Polsce. Ich celem byo wyjanienie spornych kwestii wynikajcych z realizacji Traktatu z 1991 r. Stosunkowo najwicej uwagi powici tej kwestii Die Welt, ktry zamieci wywiad z Markiem Wjcickim, przewodniczcym Zwizku Polakw w Niemczech, ktry opisywa przebieg rozmw z perspektywy Roda (WeltOnline z 09.06.2011). Nieco inn perspektyw wobec problemu polskiej mniejszoci przyj Reiner Burger, ktry w tekcie dla FAZ opisa min. stanowisko Grupy Kopernika, ktra cho dostrzega pewne problemy dotyczce egzekwowania zapisw traktatu sprzeciwia si jednak dyskusjom na temat statusu Polakw w Niemczech (FAZ z 03.06.2011). Zbliajce si obchody dwudziestej rocznicy podpisania polsko- niemieckiego traktatu o dobrym ssiedztwie i przyjaznej wsppracy stay si impulsem do zwikszonego zainteresowania prasy niemieckiej relacjami polsko-niemieckimi. Wszystkie waniejsze media niemieckie komentoway wystpienie Prezydenta RP Bronisawa Komorowskiego w Berlinie (tzw. Berliner Rede) z okazji obchodw dwudziestej rocznicy podpisania traktatu polsko- niemieckiego. Zdaniem Prezydenta RP Traktat dobrossiedzki jest fundamentem nowej Europy, on utorowa drog do dalszej integracji europejskiej. Wystpienie to odbio si korzystnym echem w niemieckich mediach (min. Der Tagesspiegel, Die Zeit, FAZ, 17.06.2011).

Biuletyn specjalny Instytutu Zachodniego

18 lipca 2011

You might also like