You are on page 1of 8

Gd mioci u ludzi Czowiek i jego los

Czowiek i jego los


Martinus Tajemnica cierpienia Ludzko yje w oceanie trudnoci spowodowanych przez kryzysy, wojny, choroby, naogi i rne ekstrawagancje. Nie wiedzc, e los czowieka i jego byt mog by inne, moglibymy to uzna za doskonay obraz niesprawiedliwoci. Widzimy, e niektrzy ludzie maj taki los ju od narodzin, e albo przez cae ycie choruj, albo dotyka ich inwalidztwo, albo musz zmaga si z rnymi trudnociami. Spostrzegamy te, e inni ju od przyjcia na wiat maj bardzo atwe i przyjemne ycie. Problem cierpienia by zawsze wielk zagadk. Wedug doktryny chrzecijaskiej cierpienia s nastpstwem grzechw przez ludzi popenionych. Cierpienia s kar, kar za grzechy. Z powodu grzechw na ludziach ciy kltwa. Wiemy te, e Bg powiedzia Adamowi: w pocie oblicza swego bdziesz musia zdobywa poywienie. Na Ziemi miaa spa kltwa, poniewa Adam zgrzeszy. Aby wyj naprzeciw ludzkiej mentalnoci, dla ktrej gboka wiedza o rzeczywistej naturze wiata bya niedostpna, konieczne byo sformuowanie przesania skierowanego do ludzkoci przy pomocy tak drastycznych sw. Doskonao natury Obserwujc od pocztku do koca przebieg procesw twrczych zachodzcych w naturze, widzimy, e nigdy nie stwarza ona niczego, co nie przynosioby ywym istotom radoci i bogosawiestwa. W tym wietle byoby dziwne, gdyby ludzie mieli by skazani na los tak niedoskonay. Gdy za obserwujemy wasny organizm, widzimy, e jest on wyposaony perfekcyjnie. Mamy oczy, by widzie; uszy, by sysze; moemy te mwi. W naszym organizmie jest wiele organw, a wszystkie one pracuj na korzy caoci, dziki czemu moemy dowiadcza ycia. W naszym organizmie nie ma nic nielogicznego, wszystko jest zbudowane zgodnie z jakim sensem. Gdybymy przykadowo mieli oczy z tyu gowy albo zmys wchu w pobliu odbytnicy, byoby to niedoskonae, ale tak nie jest. W kadej, nawet mikroskopijnie maej czci wszystko jest absolutnie doskonae. Wiara w grzech pierworodny i ask bosk Ju jako dzieci, si nauczylimy, e cierpienie jest kar, e rodzimy si grzesznikami i ciy na nas kltwa. Moemy zosta zbawieni jedynie wtedy, gdy bdziemy modli si o odpuszczenie grzechw, a odpust ten moemy otrzyma z aski Jezusa ukrzyowanego. Jednak pogld ten nie moe wytrzyma intuicyjno-intelektualnej analizy, poniewa to, by niewinny czowiek mia cierpie za innych, nie moe by suszne absolutnie nigdy. W ogle nie ma ludzi, ktrzy mogliby cierpie za innych. Gdyby tak zasad stosowa we wspczesnym wymiarze sprawiedliwoci, powstaaby osobliwa praktyka prawna. Na przykad przestpca skazany na kilka lat wizienia zostaby wypuszczony na wolno, poniewa kto inny chciaby wzi jego kar na siebie. Jeliby otrzyma zgod sdu, byoby to nielogiczne. Zodziej albo bandyta pozostaby wwczas na wolnoci, a kto niewinny siedziaby w wizieniu. Nie ma w tym adnego sensu. Dlatego wielu ludzi stracio wiar. Ludzie o intelektualnym nastawieniu do ycia nie wierz w ask, ani kar bosk, grzech pierworodny itp. Z tego powodu sami zaczli szuka prawdy. Jednake, aby j znale, potrzebna jest percepcja na wyszym poziomie wiadomoci. Tak wic nie mogli oni zgbi caej prawdy. Czego moemy si nauczy, obserwujc ycie? Wspczesna nauka ma wiele osigni w sferze zjawisk dajcych si mierzy i way. Jednake rzeczywisto moe ona obserwowa tylko od dou, od sfery materialnej, bdcej najmniejsz czci bytu. O wiele wiksza, duchowa cz jest niewidoczna, a to wanie ona zawiera rozwizanie tajemnicy ycia. Gdy w materialnym wiecie istniej zjawiska nieprzynoszce ywym istotom ani radoci, ani bogosawiestwa, musi to oznacza, e nie s

Czowiek i jego los one jeszcze doskonae. Tym samym niedoskonay jest czowiek ziemski, ktremu daleko do ideau. To jednak wcale nie znaczy, e jest on grzesznikiem, poniewa nie ma czego takiego jak grzech, istniej natomiast niedoskonao i wielka niewiedza. Ludzie nie zawsze wiedz, co czyni. Jest to cakiem naturalne, poniewa jedynym celem ycia w materialnej sferze bytu jest stworzenie moliwoci eksperymentowania. Ludzie mog czyni, co chc. Bg powiedzia Kainowi: Gdyby postpowa dobrze, miaby twarz pogodn; jeeli nie bdziesz dobrze postpowa, grzech ley u wrt To znaczy: gdy bdziesz postpowa dobrze to spotka ci szczcie i doskonae ycie, ale gdy bdziesz postpowa le bdziesz otoczony niedoskonaoci, nkany chorobami i zem. Ludzie mog wic czyni wszystko, co chc. Dlatego jest bardzo wane, by nauczyli si rozrnia, co powinni, a czego nie powinni czyni. Jeden czowiek nie jest w stanie ich tego nauczy, ale moe tego dokona cay wiat materialny, ktrego podstawowym zadaniem jest przynoszenie ludziom rezultatw ich wasnych uczynkw. Kada substancja ma swoj szczegln struktur i specyfik reakcji: sl ma swoj, cukier swoj itd. Materia reaguje w sobie waciwy sposb, stwarzajc pewne szczeglne warunki, takie by proces twrczy by doskonay. Jeeli warunki te nie zostan spenione, nastpuje katastrofa. Gdy czowiek chce co zbudowa tak, by rezultat budowy by sensowny, musi wiedzie, jakich naley uy materiaw. Co to znaczy sensowny rezultat? To znaczy, e dany obiekt zosta zbudowany w sposb przynoszcy ywym istotom rado i bogosawiestwo bez wzgldu na to, czy jest to dom, maszyna, czy osobowo czowieka. Nie trzeba przyjmowa tego na wiar, mona zaobserwowa to samemu. Drabina ewolucji a prawo karmiczne Czowiek pochodzi od zwierzt i moemy dostrzec, e rnica pomidzy ludmi na niskim szczeblu rozwoju a wysoko rozwinitymi zwierztami nie jest dua. Ludziom prymitywnym daleko do osignicia intelektualnego zrozumienia rzeczywistoci, rozwinicia talentw twrczych i innych uzdolnie, jakie ma wspczesny czowiek cywilizowany. Kady czowiek znajduje si na pewnym szczeblu rozwoju. Jedni rodz si w stadium, ktre inni ju dawno przeszli, albo te umieraj na poziomie, na ktrym jeszcze inni si rodz. Ludzie w wyszych fazach rozwoju dokonali postpu we wczeniejszych wcieleniach, a ci z niszych by moe dopiero dzisiaj zaczn go osiga. Widzimy, e ludzie nie znajduj si na tym samym etapie rozwoju. Jest wiele rnych stadiw rozwoju, mona powiedzie, e jest ich cay szereg, caa skala coraz to doskonalszych stopni rozwoju. Jake inaczej mogliby je ludzie osign, jeli nie dziki temu, e przechodzc z jednego wcielenia w drugie zostali do nich przygotowani? Obecne ycie czowieka ziemskiego jest rezultatem jego uczynkw, ktrych dokona we wczeniejszych wcieleniach. Jest ono rwnie fundamentem jego losu we wcieleniach przyszych. Tak oto istnieje wieczne i niepodwaalne prawo: co czowiek sieje, to i bdzie. Reinkarnacja i rozwijanie talentw Owe szczeble drabiny ewolucji pokazuj nam, e ycie nie koczy si tym, co nazywamy mierci. ycie trwa dalej, istoty rodz si ponownie. Gdyby tak nie byo, nie mogliby si rodzi ludzie o uzdolnieniach wyjtkowych, na przykad z talentem artystycznym. Rozwijanie zdolnoci nie miaoby w ogle adnego znaczenia. Jaki byby poytek z ksztacenia ich dniami i nocami przez cae ycie, gdyby czowiek musia umrze naprawd? W rzeczywistoci jest wprost przeciwnie. Czowiek rodzi si z uzdolnieniami, ktre wyksztaci w poprzednim wcieleniu i moe je doskonali poczwszy od poziomu, ktry osign w ostatnim yciu. Reinkarnacja, czyli cay acuch ziemskich wciele, ukae nam, e rzeczywicie panuje sprawiedliwo. Prawo ycia Ludzie nie osign doskonaoci dopty, dopki nie bd mogli speni prawa ycia wyraonego sowami: miuj bliniego swego jak siebie samego. Celem ewolucji jest stan, w ktrym czowiek potrafi miowa bliniego swego jak siebie samego. Niedoskonaa ludzka istota w ogle nie jest w stanie miowa swego bliniego, poniewa jej organizm determinuje j do cakiem innej formy odczuwania sympatii, jak jest mio erotyczna. Przeywanie tej formy mioci musi najpierw osign kulminacj. Nastpnie, na skutek dalszego rozwoju, pojawi si nowa forma odczuwania sympatii, dziki ktrej czowiek bdzie w stanie miowa wszystkich. Zakochanie si jest spowodowane obecnoci wydzielin gruczow i hormonw w organizmie. Natomiast natura miowania bliniego jest zupenie inna. Jest to rzeczywisty duchowy stan, w ktrym moliwe jest miowanie bliniego swego jak siebie samego.

Czowiek i jego los Etap rozwoju wiata Dzisiaj wielu ludzi kocha siebie samych tak bardzo, e nie s w stanie kocha kogokolwiek innego. Konsekwencj mioci wasnej s wojny oraz wiele rnych nieszcz. Ziemia dawno temu osigna doskonao i stwarza wszystkie warunki potrzebne, by dla yjcych na niej istot sta si idealn i janiejc planet. Jej warunki klimatyczne oraz proporcje pomidzy mrokiem a wiatem nale do najdoskonalszych w Ukadzie Sonecznym. Nikt na Ziemi nie musi godowa ani marzn. Nikt nie musi chorowa i y w ubstwie. Jednake obecnych stosunkw na wiecie nie da si unikn. Aktualny stan spowodowany jest niedoskonaoci ludzkoci, a nie Ziemi. Ludzie otrzymali t planet w posiadanie, a mimo to walcz o ni midzy sob. Sytuacja ta jest dokadnie taka sama jak wwczas, gdy zamknitym w klatce drapienym zwierztom rzuci si poe misa. Silniejsze zabieraj najwiksze kawaki, a dla sabszych by moe w ogle nic nie zostanie. Widzimy, e niektrzy ludzie s ubodzy, nie maj ani ywnoci, ani odziey, a inni s miliarderami posiadajcymi nadmiar bogactw, tysickrotnie przekraczajcy ich wasne yciowe potrzeby. Ale nie naley tego krytykowa, bowiem jest to naturalna konsekwencja stopnia rozwoju, na ktrym znajduje si ludzko. Bardzo wane jest odkrycie zasady, e nie istnieje aden powd do krytykowania innych, do gniewu, zoci czy zazdroci. Negatywne emocje przyczyniaj si tylko do powstawania nowych nieszcz i cierpie. W przyszoci ludzko, wyzbywajc si negatywnego stosunku do bliniego, sama zmieni t sytuacj. Religia, nauki przyrodnicze a nauka duchowa Czowiek moe si zmieni tylko w pewnych granicach. Najpierw naley zrozumie, co trzeba zmieni. Wspczesny czowiek wie, e aby mona byo cokolwiek stworzy w sferze materialnej, konieczna jest naukowa wiedza. A dlaczego tak jest? Wiedza jest niezbdna, aby efekt pracy twrczej by sensowny. Naukowe badania okrelonych rzeczy daj nam wiedz o nich, o ich wzajemnych reakcjach i o moliwociach czenia ze sob. Dlatego te inynierowie, architekci, rzebiarze i malarze, czyli ludzie, ktrych szczeglnym zadaniem jest tworzenie nowych przedmiotw albo dzie dla ludzkoci, musz mie wieloletnie wyksztacenie, by ich twory byy przydatne, a zatem by efekt ich pracy by sensowny. W sferze materialnej jest to cakiem oczywiste. Ale my tworzymy take w innych sferach. Myl stwarzamy nasz stosunek do innych ludzi, do zwierzt i do siebie samych. On take musi by tworem logicznym. W tworzeniu zjawisk duchowych, tak samo jak w tworzeniu zjawisk materialnych, konieczna jest logika. Religie ucz, e naley kierowa si dobrem, aby wszystko byo dobrze. To prawda, ale problem polega na tym, e religie nie potrafi da wspczesnemu, mylcemu czowiekowi logicznych wyjanie. Dzisiaj ludzko ma o wiele wiksz zdolno pojmowania i rozumienia ni w przeszoci i dlatego teraz pojawia si nauka o duchowych aspektach ycia, nauka o sposobie bycia i postpowania czowieka. Trzy due obszary, w ktrych czowiek tworzy swj los Istniej trzy due obszary, w ktrych czowiek stwarza swj los. S to stosunek czowieka do ludzi, do zwierzt i do swojego wasnego organizmu. Studiowanie ich jest bardzo wane. Obecnie istnieje ju nauka duchowa wskazujca jak mona obszary te studiowa oraz obserwowa oraz w jaki sposb powstaje wiele nieszczliwych losw. Stosunek do ludzi Pierwszy duy obszar to stosunek do ludzi. Jaki jest dzisiaj stosunek czowieka do innych? Jest wprawdzie nieco lepszy ni w czasach, gdy panowaa religia oparta na mitologii nordyckiej, wedug ktrej czowiek musia zabija albo sam zgin. Wwczas mier na polu chway otwieraa drog do raju. Z drugiej strony widzimy, e dzisiaj ludzie maj o wiele wiksze moliwoci zabijania i mordowania ni kiedykolwiek przedtem. S one tak niewyobraalnie due, e gdyby nie hamoway ludzi siy wysze, to wysadziliby w powietrze ca kul ziemsk. Do tego jednak nie dojdzie. Istnieje bowiem zarzd wiata znajdujcy si w wyszym stadium ewolucji ni ludzko. Zarzd ten obserwuje poczynania ludzkoci i nie pozwala si jej posun ani na krok dalej, ni jest to niezbdne w celu nabycia koniecznych dla jej rozwoju dowiadcze. W stosunku czowieka do innych ludzi widzimy wiele niezbyt pozytywnych zjawisk. Niedobrze jest kama, oszukiwa i zazdroci innym lub popada w zo i gniew. Owszem, moe si zdarzy, e ludzie s nas niemili, mog nas obmawia albo dokucza nam w inny sposb. Jednak owo dokuczanie jest pewn energi skierowan ku nam, ktra oddziauje na nas, tak jak kada inna energia oddziauje na materi. Wanie reagujc na wymienione energie, ksztatujemy swoj osobowo. Ludzie, ktrzy oczerniaj i dokuczaj albo te w inny

Czowiek i jego los sposb s niemili dla innych, nie wiedz, co czyni. Jest to spowodowane ich niedoskonaoci. Gdybymy tego nie wiedzieli, wpadlibymy w zo, odpacali zem za zo lub w taki czy inny sposb zwalczali ich, by ich unieszkodliwi. Ale wtedy nie bylibymy lepsi od nich, lecz tacy sami. Czsto syszy si stwierdzenie: Jeszcze tego brakowao, bym puci to pazem. Pogld ten w rzeczywistoci jest szczytem niedorzecznoci. Naley puszcza pazem! I chocia moe si to wydawa rwnie niedorzeczne, powinnimy tak czyni, bowiem owo nieprzyjemne dla nas zdarzenie jest naszym wasnym, powracajcym do nas losem. Nie moe w nas uderzy co, czego sami wczeniej nie wysalimy. Przyczyny wielu powracajcych do nas zdarze maj swj pocztek w czynach dokonanych przez nas we wczeniejszych wcieleniach. Ludzie mog sobie zada pytanie: Jak mam to rozumie, e popeniem jakie uczynki, skoro ich nie pamitam? Czy si pamita, czy nie, jest tutaj bez znaczenia. Cierpienia, na ktre narazilimy inne istoty, wracaj do nas i przyczyniaj si do rozwinicia przez nas nowych umiejtnoci. Tak oto poznajemy natur cierpienia i rozwijamy wraliwo na cierpienia innych istot. Rozwj tej humanitarnej cechy spowoduje, e ludzie bd miowali swoich blinich jak siebie samych. Humanitaryzm rozwija si w nas dziki tym razom, ktre otrzymujemy od innych ludzi. Ale to nie inni ludzie, lecz my sami jestemy pierwotn przyczyn zadawanych nam ciosw. Bosk doskonaoci jest to, e uczynek, ktry popenilimy, wraca do nas, przynoszc zwizane ze sob konsekwencje. Jeli wsypiemy soli do kawy bdzie ona sona, a nie sodka. Nasz wybuch wciekoci, wywoany faktem, e kawa nie jest sodka, nic tutaj nie zmieni. Wszystkie skutki naszych uczynkw s takie, jakie by powinny. I na tym wanie polega boska doskonao. Przez dowiadczenie konsekwencji swoich wasnych czynw w stosunku do innych istot ludzie ucz si tego, jak powinni, a jak nie powinni postpowa. Jednak istnieje jeszcze duy obszar, w ktrym ludziom brak wiedzy o tym, co naley zrobi, aby osign cakowit doskonao. To w tym obszarze eksperymentuj, to w nim morduj, zabijaj, drcz, dokuczaj i oczerniaj siebie nawzajem. Uwaaj, e postpuj susznie, wedug zasady: oko za oko, zb za zb. Lecz wczeniej czy pniej odkryj, e postpujc tak, nigdy nie skocz popeniania zych uczynkw. Gdyby cierpienia nie przyczyniay si do rozwoju humanitaryzmu, ludzie nigdy nie przestaliby zadawa sobie cierpie. Nie mona pozby si wojen, wojujc, tak samo jak nie mona pozby si chwastw, siejc je. Jest to cakowicie wykluczone. Nie mona sia wojny, a zbiera pokoju, tak samo jak nie mona sia jczmienia, a zbiera pszenicy. Zbiera si to, co si posiao. Jeeli pragnie si pokoju, naley sia pokj. Z tego wida, e prawa kierujce rozwojem czowieka s doskonae, chocia obecna sytuacja ludzi pena jest blu i cierpienia. mier jako oswobodzenie Przejawem boskiej doskonaoci jest take okoliczno, e mamy fizyczny organizm, poprzez ktry przyjmujemy cierpienia. Nie stanowi on naszej rzeczywistej istoty. Ciao nasze to nie my sami, lecz jedynie materialna otoczka naszej realnej duchowej struktury. Ta fizyczna powoka, bdca naszym organizmem, jest narzdziem, ktrym posugujemy si w celu manifestacji w materialnym wiecie. Jest te rodzajem roboczego kombinezonu, ktry moe zosta poplamiony lub zniszczony a do stanu nieuytecznoci. Zostajemy od niego uwolnieni w procesie nazwanym mierci. Poprzez zgon rzeczywisty czowiek wyzwala si od blw, cierpie i od zuytego ciaa. Z duchowego punktu widzenia nie wyglda to tak dramatycznie, jak z materialistycznego. Wszyscy, ktrzy gin na polach bitew, wszyscy, ktrzy umieraj nagle z powodu wypadku, nie cierpi ju duej. Jedynie ci, ktrzy na skutek wypadku do koca ycia bd inwalidami, bd z tego powodu cierpie, ale naley to jednak do ich losu. Humanitaryzm i stosunki midzyludzkie w przyszoci Cierpienia zwikszaj poczucie humanitaryzmu, ktry jest niezmiernie wany. Umoliwi on ludziom wzajemne zrozumienie oraz stworzenie jednej wielkiej spoecznoci, wadajcej caym wiatem. Wtedy okae si, e izolujce si od siebie pastwa pieczoowicie strzegce swoich granic si stan przeytkiem. Zbyteczne bd restrykcje celne, paszporty i rne ograniczenia; znikn problemy walutowe, stosunki wasnoci itd. Obecnie ograniczenia i kontrola jest niezbdna i fakt ten mwi nam, e ludzie znajduj si w niedoskonaym stadium. Dzisiaj wszyscy ludzie musz zarabia pienidze, aby przey. Wykonywanie pracy zarobkowej czsto jest tak uciliwe, e hamuje ludzi w dalszym rozwoju. Wielu z nich codziennie wykonuje swoj prac automatycznie jak roboty, poniewa jest ona dla nich zem koniecznym i nie ma nic wsplnego z ich zainteresowaniami. W przyszoci ludzie osign

Czowiek i jego los taki stopie doskonaoci i wzajemnej mioci, e kady znajdzie dla siebie odpowiednie miejsce w yciu, w dziki czemu wykonywana przez niego praca bdzie jednoczenie jego ulubionym zajciem. Tak z atwoci mogoby by ju i dzisiaj, gdyby tylko ludzie potrafili to zrozumie. Jednak daleko im jeszcze do tego stadium rozwoju, a osignicie go wymaga czasu. Nie mona znale si w tym stadium za pomoc politycznych decyzji. Nie mona te nic przyspieszy na si. Analiza natury Wszechwiata jako pomoc w czynieniu wasnych obserwacji Nie jest moim zamiarem tworzenie nowej polityki ani te nowej religii. Chc jedynie przedstawi obraz rzeczywistoci i pokaza, w jaki sposb mona j samodzielnie obserwowa, aby zgbi o niej prawd. Poprzez analizy natury Wszechwiata, sensu ycia oraz przez naukowe ich usystematyzowanie ludzie otrzymaj teoretyczn wiedz o prawach bytu, pomocn do czasu, a zdoaj potwierdzi j wasnymi dowiadczeniami. Bowiem wasne dowiadczenia s kluczem do zgbienia wiedzy o naturze rzeczywistoci. Ludzie potrzebuj dzisiaj wiedzy. Nie mog duej akceptowa religii opierajcych si na dogmatach niezgodnych z ich wasnymi dowiadczeniami. Indywidualny stopie ochrony W takim samym stopniu, w jakim nie ochrania si innych ywych istot, samemu nie jest si chronionym. Wszyscy ludzie maj swj indywidualny stopie ochrony, ktry ma wpyw na ich los. Niektrzy nie ulegaj takim wypadkom, jakim atwo ulegaj inni. Niektrzy gin w katastrofach samolotowych, podczas gdy inni, pomimo e czsto lataj, nie padaj ich ofiar. Kady z nas ma swj wasny, indywidualny, szczeglny stopie ochrony, ktry zaleny jest od tego, jak my chronimy inne stworzenia. Stosunek do zwierzt Drugi duy obszar, w ktrym czowiek ksztatuje swj przyszy los, to stosunek do zwierzt. Ludzie, bdc w swoim prymitywnym stadium, przyzwyczaili si do zabijania, mordowania zwierzt i ywienia si nimi, chocia Bg powiedzia Adamowi, e pokarmem twym s pody roli. Jednak rne wydarzenia na wiecie spowodoway, e ludzie zaczli spoywa ywno pochodzenia zwierzcego. Nie jest to odpowiedni dla nich pokarm, ale spoywania go nie mona nagle zaniecha. Nie krytykuj tych wszystkich, ktrzy ywi si misem, nie mam takiego zamiaru. Chc tylko powiedzie, co si stanie, gdy ludzie przestan je miso. Dopki czowiek przyczynia si do zabijania zwierzt i ywi si ich organizmami, dopty jego stopie ochrony jest pogorszony. Z tego powodu on jest bardziej ni normalnie naraony na wypadki, okaleczenia i cierpienia. A przecie odywianie si pokarmem pochodzenia zwierzcego nie jest ju mu niezbdne do przeycia. Faktycznie jest wprost przeciwnie, ludzie s istotami mylcymi i odywianie si podami roli jest dla nich zdrowsze i o wiele korzystniejsze. Ludzie nie uwolni si od swojego mrocznego losu dopty, dopki bd ywi si misem, mordowa i zabija zwierzta, dopki bd trzyma je w niewoli lub hodowa w okropnych warunkach tylko po to, aby zdoby ich futra. atwo dostrzec, e czowiekowi z mentalnoci pozwalajc mu hodowa setki zwierzt tylko po to, aby je obedrze ze skry, brakuje wraliwoci. Jak mona wyksztaci w sobie ow wraliwo? Na nic si nie zda mwienie ludziom zabijajcym, chodzcym na polowania czy pow ryb, e w konsekwencji tego bd cierpie, bo ich uczynki powrc do nich samych. Nie pomog te adne wyjanienia czy kazania i mowy o Sdzie Ostatecznym. Bezskuteczne bdzie gniewanie si na nich czy krytykowanie ich. Zachowanie ich moe tylko zmieni wraliwo na cierpienie. Zgodnie z prawem karmicznym nastpstwa wydarze zawsze wracaj do ludzi, ktrzy s ich sprawcami. Dlatego powrc do nich to samo cierpienie i ten sam bl, ktry zadali zwierztom. Ich uczynki wrc w formie chorb, nieszczliwych wypadkw albo rnego rodzaju innych cierpie. Dopiero dziki nim rozwinie si u tych ludzi wraliwo i zdolno okazywania wspczucia. Ludzie zaczn rozumie, co to znaczy by chorym, jaki sprawia bl wyciganie haczyka wbitego w ciao i wyrywanego z misem, jak to si odbywa w przypadku zowionych na wdk ryb. Wtedy ludzie zaczn to odczuwa. Wraliwe osoby mog nawet zemdle na sam widok wyrywania rybie poowy jej wntrznoci przy wyciganiu haczyka. Na tym przykadzie widzimy rnic w posiadaniu i braku wraliwoci na cierpienie. Jak ju nadmieniem, nie mwi tego w celu krytyki, ale by pokaza, jakie znaczenie maj pozornie bahe wydarzenia, ktrych jestemy wiadkami. Cierpienia i rozwj ksztac zdolno obserwacji ycia. Wielk pomoc moe okaza si nauka duchowa, poprzez wskazanie czowiekowi przyczyn jego wasnych cierpie.

Czowiek i jego los Stosunek do swojego organizmu Trzeci duy obszar to stosunek czowieka do swojego wasnego organizmu. Wydaje nam si, e ludzie potrafi miowa siebie samych, a jednak wcale tak nie jest. Wielu ludzi traktuje swj wasny organizm z okropnym okruciestwem i przyjdzie im za to zapaci. Organizm ma by dla czowieka narzdziem, ktre powinno mu suy przez okrelony czas, powiedzmy okoo siedemdziesiciu lat. Do tego wieku czowiek winien cieszy si sprawnoci umysow. Obecnie, dziki wysokiemu rozwojowi midzy innymi medycyny, czowiek powinien doy jeszcze sdziwszego wieku. Ale stadium rozwoju, w jakim znajduj si obecnie ludzie, powoduje, e wykonuj oni rne eksperymenty, ktre s zupenie obce zwierztom. Ludzie zaywaj rnych uywek, ktre nie maj one nic wsplnego z ywnoci. Wlewaj w siebie alkohol, pal papierosy, bior narkotyki itd. Uywki i rodki odurzajce niszcz ich organizmy oraz zadaj okropne cierpienia mikroistotom, z ktrych s zbudowane ludzkie ciaa. W konsekwencji zatruwania si uywkami mog powsta cikie choroby. Wiadomo, e wieloletnie palenie tytoniu moe wywoa raka puc. Ludzie maj te zwyczaj przy okazji spotka pi piwo i inne alkohole. Dlaczego nie mog spotyka si bez spoywania czego, co rujnuje zdrowie? Na og waciciele samochodw bardzo si o nie troszcz. Czyszcz je i poleruj, starannie dobieraj odpowiednie dla nich paliwo i olej. Jednake swoje wasne ciaa, bdce najdoskonalszymi z istniejcych organizmw, ludzie wypeniaj ca mas trujcych substancji, dziaajcych na nie niszczco, chocia ich organizmy ze wszystkich si krzycz, e to im szkodzi. Na pocztku czuj, e nikotyna i alkohol dziaaj szkodliwie, ale przezwyciaj t reakcj i tym samym zaczynaj niszczy moliwo doznania szczcia w yciu i moliwo oraz doznawania ycia w ogle. Nawet bardzo inteligentny i wraliwy czowiek moe si sta pijakiem i si stoczy. Dochodzi tutaj do uzalenienia, bowiem nag odbiera nam wadz. Dzieje si tak, poniewa w nasz organizm wcielaj si bardziej prymitywne mikroistoty, wymagajce przyjmowania trucizny zawartej w uywkach. Nie funkcjonuj one w taki sam sposb jak mikroistoty normalne i dlatego nastpuje degeneracja organizmu, a co najgorsze organy, dziki ktrym mylimy, mzg i nerwy, te zostaj zniszczone. W konsekwencji czowiek staje si wrakiem. Jeli czowiek nie przerwie trwania w naogu, to w kocu w kolejnym swoim wcieleniu, na skutek zniszczenia organizmu, urodzi si niedorozwinity. Widzimy, e rodzi si wiele niedorozwinitych dzieci, ale jake inaczej mona wytumaczy przyjcie na wiat istoty pozbawionej sprawnych zmysw? Powodem tego moe by tylko co niedoskonaego, gdy to, co jest doskonae, nie powoduje kalectwa. Buduje si coraz wiksze szpitale, ale pomimo to brakuje w nich miejsc dla wszystkich chorych ludzi. W szpitalach i klinikach psychiatrycznych leczeni s pacjenci cierpicy na nerwice i inne choroby umysowe. Widzimy take, e ludzie w bardzo wysokim stopniu zaniedbuj swoje organizmy swoje doskonae narzdzia. Czyni tak nie dlatego, bo maj ze zamiary, lecz dlatego, e nabyli takich przyzwyczaje. Zaywanie uywek stao si modne i skoro inni tak robi, to i ja musz to robi. Jednak jest to niedorzeczne postpowanie. Naley nauczy si odrnia dobro od za; nauczy si, co naley, a czego nie naley czyni. Chociaby caa reszta ludzkoci robia co bdnie, naley oswobodzi si z pt mentalnoci stadnej i nie popenia tego samego bdu. Stan mentalny, w jakim znajduj si teraz ludzie, czyni ich istotami stadnymi. Stan ten nie bdzie trwa wiecznie, ale na obecnym stopniu rozwoju staraj si oni by do siebie podobni. Gdy co stanie si modne, na przykad jakie ubranie, to prawie wszyscy musz je mie. Gdy jeden mczyzna zapuci brod lub wsy, drugi te czyni podobnie. Tak samo jest z mod na fryzur itp. Nie jest to przedmiotem mojej krytyki, gdy naladownictwo jest cakiem naturalne i oczywiste na obecnym stopniu rozwoju ludzkoci. Jednak mentalno stadna nie jest przecie celem rozwoju czowieka. W swojej gbi my wszyscy jestemy przecie unikatowi. Kady czowiek, gdy osignie doskonao bdzie unikatowy tak jak kady kwiat ma cakowicie niepowtarzalne kolory. Nauka duchowa wskae drog Ludzie mog zrozumie samych siebie poprzez baczn obserwacj tych trzech obszarw. Wystarczy tylko spyta: Jaki ja jestem w stosunku do innych ludzi? Co czyni zwierztom? Jak traktuj samego siebie? Gdy ludzie kadego dnia bd koncentrowali swoj uwag na tych trzech obszarach, ukae si przed nimi jak gdyby ogromna mapa, dziki ktrej zobacz, jak maj i drog i co naley czyni. Map t bdzie stworzona w przyszoci nauka duchowa. W ogromnym stopniu pomoe ona ludziom zrozumie, co maj czyni.

Czowiek i jego los Ludzie sami musz by nastawieni na proszenie o pomoc Nauka duchowa nie moe pomc ludziom, zanim oni sami nie zrozumiej albo nie poczuj, e potrzebna jest im pomoc. Sytuacja ta jest bardzo podobna do tej, w jakiej znajduj si ludzie zaraz po zgonie, gdy opucili ju fizyczne ciao i wstpili do czyca w wiecie duchowym. Jeeli brak jest im pokory i uwaaj, e nie potrzebuj pomocy, opiekuczy anioowie nie bd mogli jej im udzieli. Ludzie ci bd musieli trwa w tym nieprzyjemnym dla nich czycowym bycie do czasu, a zaczn woa o pomoc. Nie mona jej udzieli ludziom potrzebujcym pomocy, ktrzy nie s nastawieni na jej przyjcie. Wida to na przykadzie, w jak wysokim stopniu nadaremne jest pisanie i mwienie o szkodliwoci palenia tytoniu. Nie jest moim zamiarem krytykowanie, chc tylko pokaza, e same informacje o szkodliwoci palenia tytoniu nie wystarczaj i nie maj na tych ludzi wpywu. Palacze nie rozumiej i nie potrafi uzmysowi sobie, e ktrego dnia ich puca bd zniszczone. W wielu innych sferach ludzie take nie rozumiej, jakie mog by konsekwencje ich sw i uczynkw. Mwic innym okropne i uwaczajce sowa, przynoszce mier i niszczce rado ycia, nie myl, e buduj te swj wasny los. Buduj go z negatywnych cegie, nie rozumiejc, e ta budowla musi run, poniewa jest zbudowana cakowicie bez sensu. Tolerancja w stosunku do modszych Musimy zrozumie, e ludzie, ktrzy s dla nas niedobrzy, ktrzy obmawiaj nas, pod wzgldem swojego rozwoju duchowego s jeszcze w stadium noworodkw. Przecie nie zocimy si na mae dziecko paczce w koysce. Nie gniewamy si te na szczekajce psy. Istnieje nawet takie powiedzenie: Psy szczekaj, a karawana idzie dalej. Jeeli jednak wypadki przybior zbyt gwatowny obrt, to przecie istniej wysze siy, ktre zatroszcz si, aby nam nic si nie stao. Samemu mona te zrobi duo, by nie doszo do dramatycznej sytuacji, jednak wielu ludzi cechuje postawa: Jeszcze tego brakowao, bym puci to pazem. Natomiast, gdy s pod wpywem dziaania alkoholu, sytuacja jest duo gorsza, bo staj si wtedy prawdziwymi Goliatami. Czowiek nie moe decyzj swojej woli zmieni stopnia rozwoju, na jakim aktualnie si znajduje. Nie mona te wymaga od czowieka z niszego stopnia rozwoju, by reprezentowa sob stopie wyszy. Czowiek ten nie moe wykaza si czym innym ni t niedoskonaoci, jaka jest na jego stopniu rozwoju waciwa. Musimy zaakceptowa, e kto, kto znajduje si na stopniu niszym ni nasz, ma maniery i przyzwyczajenia odpowiednie do swojego poziomu. Musimy nauczy si z nim obcowa. Ludzie bdcy na wyszym stopniu rozwoju s zawsze duo milsi i bardziej ludzcy, poniewa posiadaj wicej humanitaryzmu. Modlitwa boska magia Ludzie znajdujcy si w rnych nieszczliwych sytuacjach zaczynaj bardzo silnie pragn lepszego ycia. Otrzymali oni w prezencie urodzinowym modlitw czyli bosk magi. Gdy ywa istota znajdzie si w niebezpieczestwie, automatycznie zwraca si o pomoc do Boga, mona powiedzie, e szukanie pomocy przez modlitw jest wrodzonym, automatycznie dziaajcym mechanizmem. Zwierz zaczyna rycze w sytuacji zagraajcej jego yciu. Gdy czowiek znajdzie si w centrum okropnych katastrof lub w sytuacji zagraajcej mierci, nastpuje automatyczne zwrcenie jego wiadomoci ku Opatrznoci. Nawet bardzo materialistyczni ludzie w pewnych okolicznociach odruchowo zwracaj si o pomoc do Boga. Ale przecie nie o to chodzi, by modli si tylko w bardzo dramatycznych okolicznociach. Mona korzysta z tej magii w kadej sytuacji, gdy tylko potrzebuje si pomocy. Jezus powiedzia: Otrzymacie wszystko, o co prosi bdziecie Ojca w imi moje. Co to znaczy prosi o co w imi Jezusa? To znaczy prosi w taki sam sposb, jak czyni to Jezus, czyli: Ojcze, bd wola nie moja, lecz Twoja. Skoro wanie wol bosk jest, e mamy ulec przemianie ze zwierzcia w czowieka, jasne si staje, e te realia, dziki ktrym nastpuje nasza przemiana, s wyrazem boskiej woli i nie powinnimy prosi w modlitwie o ich uniknicie. Zamiast tego moemy modli si o otrzymanie niezbdnej siy, aby mc przyj cierpienia i wszystko to, przez co musimy przej na swojej drodze. Tak te zrobi Chrystus. Po modlitwie do Boga w Ogrodzie Oliwnym mg przyj ukrzyowanie z gbokim spokojem i bez najmniejszego oporu. Przecie z atwoci mg uciec, ale wtedy Jego misja nie zostaaby speniona. Wanie na krzyu mia pokaza nam wielki cel swojej misji. Mia pokaza, e mona przyj nawet najwiksz obraz bez gniewu. Wiszc caym ciarem swojego ciaa na gwodziach wbitych w rce, okropnie cierpic, potrafi powiedzie: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedz, co czyni. Przyj cierpienie i ukrzyowanie bez uczucia obrazy. Ludzie, ktrzy s dla nas niedobrzy, te nie wiedz, co czyni.

Czowiek i jego los Chrystus pokaza nam na krzyu Golgoty, e przebaczajc swojemu bliniemu i rozumiejc jego niedoskonao, czowiek idzie drog ku wiatu. Zamiast ywi do bliniego gniew i al, pomaga mu si okazujc mio.

Tytu oryginau: Mennesket og dets skaebne. Na podstawie wykadu wygoszonego w 1959 roku. Publikacja w biuletynie Kosmos 3/92. Przekad: Tadeusz Hynek. Martinus Institut 1981. Adres internetowy strony Kosmologia nauka duchowa Martinusa: www.kosmologia.info

You might also like